You are on page 1of 445

GERD MIETZEL Wprowadzenie do psychologii podstawowe zagadnienia przekad: Ewa Pankiewicz

GWP

GDAOSKIE WYDAWNICTWO PSYCHOLOGICZNE Gdaosk 2002

Podrcznik akademicki dotowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej Recenzje wydawnicze: prof. dr hab. Jerzy Brzezioski prof. dr hab. Alina Kolaoczyk Tytu oryginau: Wege in die Psychologie Copyright (c) J. G. Cotta'sche Buchhandlung Nachfolger GmbH, Stuttgart 1994 Copyright (c) for the Polish edition by Gdaoskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdaosk 1998 Wszystkie prawa zastrzeone. Ksika ani jej czd nie moe byd przedrukowywana ani w aden inny sposb reprodukowana lub odczytywana w rodkach masowego przekazu bez pisemnej zgody Gdaoskiego Wydawnictwa Psychologicznego. Wydanie pierwsze Redakcja merytoryczna: Alina Kolaoczyk Redakcja: Magorzata Jaworska Korekta i konsultacje medyczne: Andrzej Karmolioski Projekt okadki: Agnieszka Wjkowska

Opracowanie graficzne: Piotr Geisler Zdjcia nr 8.1, 8.6, 8.10, 8.12 reprodukowane za zgod prof. Paula Ekmana ISBN 83-85416-76-5 Drukarnia Wydawnictw Naukowych S.A. d, ul. wirki 2 Gdaoskie Wydawnictwo Psychologiczne ul. Bema 41 la, 81-753 Sopot, tel. lfax (058) 551-61-04 e-mail: gwp@gwp.gda.pl, www.gwp.gda.pl

Spis treci Przedmowa .................................................... 9 1. 1.1 1.2 1.2.1 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII ....... 11 Badanie zachowania i doznawania jako zadanie psychologii ............. 12 Psychologia jako dziedzina badao .................................. 15 Krytyczne spojrzenie na istniejce hipotezy oraz sformuowanie wasnych pytao ................................ 15 1.2.2 1.3 1.3.1 1.3.2 1.3.3 1.3.4 1.3.5 1.3.6 1.4 1.4.1 1.4.2 1.5 Niektre cechy badao naukowych .................................. 17 Rne sposoby widzenia ludzkich zachowao .......................... 23 Biologiczny sposb widzenia ....................................... 24 Behawiorystyczny sposb widzenia ................................. 25 Poznawczy sposb widzenia ....................................... 31 Psychoanalityczny sposb widzenia ................................. 34 Humanistyczny sposb widzenia ................................... 38 Porwnanie rnych sposobw widzenia ............................. 40 Niektre dziedziny psychologii stosowanej ........................... 40 Zadania psychologw klinicznych ................................... 43 Zadania psychologw pracy i organizacji ............................. 46 Zdefiniowanie badao podstawowych oraz nauki stosowanej,

opisanych w nastpnych rozdziaach ................................ 54 2. 2.1 2.2 2.2.1 2.2.2 2.2.3 2.3 2.3.1 2.3.2 2.4 2.4.1 2.4.2 2.4.3 2.4.4 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU ........................57 Charakterystyka psychologii rozwojowej ............................. 58 Metody badania zmian ........................................... 60 Uchwycenie zmian metod przekroju podunego ...................... 60 Uchwycenie zmian metod przekroju poprzecznego .................... 61 Poczenie metody przekroju podunego i poprzecznego ................ 62 Objanienia zmian zachodzcych w yciu czowieka .................... 63 Biologiczne podstawy rozwoju ..................................... 63 Zagadnienie czynnikw dziedzicznych i rodowiska .................... 67 Wybrane dziedziny badawcze psychologii rozwojowej ................... 81 Zmiany w sferze fizyczno-motorycznej ............................... 81 Wizi spoeczno-emocjonalne we wczesnym dzieciostwie ................ 84 Rozwj wybranych funkcji poznawczych ............................. 90 Zmiany cile zwizane z wiekiem lub wice si z nim tylko w niewielkim stopniu ............................................ 94 3. 3.1 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA ............................. 101 Narzdy zmysw: furtka dla bodcw fizycznych ..................... 102

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII 3.1.1 3.2 3.2.1 3.2.2 3.2.3 3.2.4 Oglna charakterystyka narzdw zmysw ......................... 102 Budowa i sposb funkcjonowania narzdu wzroku .................... 109 Drgania elektromagnetyczne jako podstawa odbioru wraeo wzrokowych . 109 Receptory - przetwarzanie energii fizycznej w impulsy nerwowe ........ 110 Teorie dotyczce spostrzegania barw ............................... 112 Przetwarzanie i wysyanie informacji wzrokowych przez centralny ukad nerwowy ................................... 114

3.3 3.3.1 3.3.2 3.3.3 3.3.4

Interpretacja bodcw zarejestrowanych przez procesy spostrzegania .... 117 Bodziec wzrokowy jako podstawa spostrzegania ...................... 118 Uwaga a spostrzeganie .......................................... 120 Organizacja spostrzegania ........................................ 129 Wsppraca procesw zalenych od danych oraz procesw wywodzcych si ze zdolnoci poznawczych .............. 140

4. 4.1 4.1.1 4.1.2 4.1.3 4.1.4 4.2 4.2.1 4.2.2 4.3 4.3.1 4.3.2 4.3.3 5. 5.1 5.1.1 5.2 5.3

PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI ....................... 144 Charakterystyka uczenia si ..................................... 144 Rozrnienie pomidzy uczeniem si a zachowaniem .................. 144 Wzgldnie trwaa zmiana w zachowaniu ............................ 145 Uczenie si jako rezultat dwiczeo i dowiadczeo ...................... 146 Teorie dotyczce uczenia si ...................................... 148 Uczenie si poprzez warunkowanie ................................ 148 Warunkowanie klasyczne ........................................ 149 Warunkowanie sprawcze ........................................ 158 Poznawcze podejcie do problematyki uczenia si ..................... 175 Uczenie si utajone, mapy poznawcze .............................. 177 Od prb i bdw do zrozumienia .................................. 178 Uczenie si poprzez naladowanie wzorcw .......................... 180 ROZWIZYWANIE PROBLEMW .............................. 185 Powstawanie i zastosowanie pojd ................................. 186 Pojcia jako kategorie ........................................... 186 Dygresja: porzdek i kontrola dziki pojciu wasnej osoby ............. 191 Przystosowanie si do warunkw rodowiska poprzez rozwizywanie problemw ................................ 194

5.3.1 5.3.2

Etapy procesu rozwizywania problemw ........................... 195 Wczeniejsze dowiadczenia jako utrudnienie

przy poszukiwaniu rozwizania ................................... 201 5.4 5.4.1 5.4.2 5.4.3 5.4.4 6. 6.1 6.1.1 6.1.2 Rozwizywanie problemw jako wyraz inteligencji .................... 204 Poszukiwanie metod pomiaru inteligencji: drogi i manowce ............ 205 Rozwizywanie codziennych problemw dziki inteligencji praktycznej . . . 216 Zalenod inteligentnego dziaania od warunkw rodowiska ........... 219 Drogi badao inteligencji: od produktu do procesu ..................... 220 PSYCHOLOGIA PAMICI .....................................222 Pamid jako przetwarzanie informacji .............................. 223 Rejestr sensoryczny: furtka dla bodcw zmysowych .................. 225 Pamid krtkotrwa a ........................................... 228

6.1.3 6.2 6.2.1 6.2.2 6.2.3

Pamid dugotrwaa ............................................ 233 Zapominanie, wyjanienie ....................................... 243 Rozpadanie si "ladw" ......................................... 243 Zakcenia wczeniej i pniej przyswojonej wiedzy: interferencja ........ 244 Niemonod uzyskania dostpu do zawartoci pamici z powodu braku bodcw wywoujcych ............................. 245

6.2.4 6.3 6.3.1 6.3.2

Zapominanie umotywowane ...................................... 246 Moliwoci wspierania pamici ................................... 247 Zasady dotyczce dwiczeo ........................................ 247 Mnemotechniki - pomoc przy opracowywaniu materiau trudnego do uporzdkowania ............................................. 252

7. 7.1 7.1.1 7.1.2 7.2

PSYCHOLOGIA MOTYWACJI ................................. 258 Zachowanie motywowane i jego objanienie ......................... 259 Charakterystyka zachowania motywowanego ........................ 259 Czci skadowe psychologicznych wyjanieo motywacji ............... 261 Teorie dotyczce poszczeglnych sfer motywacji ...................... 263

7.2.1 7.2.2 7.2.3 8. 8.1 8.2 8.3 8.3.1 8.3.2

Odywianie si - zachowanie i wyjanienie .......................... 263 Agresja i jej wyjanienie ......................................... 271 Niektre warunki wspierania motywacji do nauki .................... 290 PSYCHOLOGIA UCZUD I RADZENIA SOBIE ZE STRESEM ....... 299 Charakterystyka i klasyfikacja emocji .............................. 300 Znaczenie autonomicznego ukadu nerwowego oraz hormonw .......... 302 Teoretyczne rozwaania o dowiadczaniu emocji ..................... 307 Mzg - centralna rozdzielnia emocji i reakcji fizycznych ............... 308 Zalenoci pomidzy zmianami fizycznymi a doznawaniem okrelonych emocji ................................ 309

8.3.3

Dowiadczenie emocji - rezultat pobudzenia fizjologicznego oraz procesw poznawczych ...................................... 313

8.3.4 8.4 8.4.1 8.4.2 8.4.3 8.5 8.5.1 8.5.2 8.5.3 8.5.4 9. 9.1 9.1.1 9.1.2 9.2

Zagadnienie procesw przeciwstawnych ............................ 316 Przekazywanie doznao w kontaktach spoecznych .................... 319 Biologiczne podstawy wyraania emocji ............................ 319 Zasady wyraania emocji w rnych sytuacjach ...................... 321 Moliwoci udawania "nieprawdziwych" emocji ...................... 323 Stres: jego nastpstwa i zwalczanie ................................ 326 Charakterystyka stresu ......................................... 327 Warunki powstawania stresu ..................................... 328 Osobowod a zagroenie stresem .................................. 332 Moliwoci obrony przed stresem .................................. 336 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH ................... 342 Uzyskiwanie wraeo o innych dziki spoecznemu postrzeganiu ......... 343 Powstawanie pierwszego wraenia ................................ 344 Atrybucja w spostrzeganiu osb ................................... 351 Rne spostrzeganie osb: swoi i obcy .............................. 358

9.3

Psychologia uprzedzeo .......................................... 361

8 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

9.4 9.4.1 9.4.2 9.4.3 9.4.4 9.5 9.5.1 9.5.2 9.5.3 9.5.4

Od spotkania do spoecznego przycigania .......................... 366 Zayod powstajca dziki ponawianym spotkaniom .................. 367 "Swj swego znajdzie" ........................................... 369 Zasada wzajemnoci ............................................ 370 Wizi emocjonalno-spoeczne istniejce dziki mioci ................. 371 Wpyw grupy na jej czonkw ..................................... 375 Okrelanie realiw spoecznych ................................... 376 Unikanie spoecznego odtrcenia poprzez dopasowanie si do innych ..... 377 Reakcja wikszoci na ludzi obcych, niezalenych ..................... 379 Zmiana przekonao reprezentowanych przez wikszod, dokonana przez osoby niezalene .................................. 379

Bibliografia .................................................. 385 Indeks nazwisk .............................................. 431 Indeks rzeczowy ............................................. 441

Przedmowa

Pierwsze wydanie Wprowadzenia do psychologii ukazao si w roku 1979. Prawie pitnacie lat pniej ukazuje si sidme*, obecne, poprawione i zmienione wydanie tego opracowania. Zainteresowanie, jakie wzbudzia ta ksika w krajach niemieckiego obszaru jzykowego oraz w Holandii, jest potwierdzeniem faktu, e Wprowadzenie... - dziki poruszanym w nim tematom oraz

sposobom przedstawienia zagadnieo - znalazo tam wielu interesujcych si psychologi czytelnikw. Adresatami obecnej wersji s take osoby, ktre kontaktu z psychologi szukaj po raz pierwszy. "Najtrudniejsze s pocztki" - gosi powiedzenie. Niniejsza publikacja uwzgldnia ten fakt i wprowadzenie czytelnika w now, nie znan mu dziedzin nauki odbywa si bez dodatkowego obciania go skomplikowanym i niezrozumiaym jzykiem. Najwaniejszym zadaniem przy opracowaniu tekstu byo zachcenie czytelnika oraz podtrzymanie jego motywacji. Wprowadzenie... nie ogranicza si wic do odtworzenia wnioskw, do jakich doszli naukowcy. Dobrane tu informacje maj raczej przypominad, e badaniami psychologicznymi obarczeni bywaj ludzie, ktrzy nierzadko znaleli si w danej sytuacji przypadkiem lub zdarzyy im si szczeglnie korzystne dla badao, lecz nieraz tragiczne przeycia. Wraz z sidmym wydaniem poszerzy si zakres Wprowadzenia do psychologii. Takie zagadnienia, jak rozwj, spostrzeganie, uczenie si, rozwizywanie pro-

blemw, motywacja i interakcje spoeczne zostay przedstawione dokadniej, ni to miao miejsce w poprzednich edycjach. Doszed te rozdzia dotyczcy psychologii emocji. Aby zakres ksiki nie wykroczy poza swoje ramy, ofiar selekcji pad rozdzia Odmienne stany wiadomoci. Dusze s dygresje, w ktrych obecnie bardziej szczegowo omawia si odpowiednie zagadnienia w kadym rozdziale. "Rameczki informacyjne" zastpione zostay "ramkami informacyjnymi". Poprzednie wydania nie zawieray danych dotyczcych rde - sprawa ta sygnalizowana bya przez czytelnikw stosunkowo rzadko. Niniejszy tekst zawiera wykaz rde oraz obszerny spis literatury. Wydawnictwo oraz autor czekaj na Paostwa opinie dotyczce tej zmiany. Autor skada podzikowania wszystkim czytelnikom, ktrzy od pierwszego wydania dzielili si z nim swoimi uwagami, pytaniami i ocenami, a tym samym przyczynili si porednio do wydania nowej, zmienionej wersji ksiki. Dotyczy to zwaszcza licznych uczestnikw seminarium "Wprowadzenie do psychologii"; wielu z nich dokonao trafnych, wykorzystanych w tej ksice spostrzeeo. Prace nad nowym wydaniem wspierali szczeglnie: mgr psychologii Eva Pe-gels (Duisburg), dr Bernd Kern (Duis-burg) oraz dr Matthias Reiss (Flens-burg). Bardzo krytycznie podeszli oni do treci zawartych w tekcie, proponujc jednoczenie wiele zmian. Dr Hans-Peter

* W edycji niemieckiej (przyp. red.).

10 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Musahl (Duisburg) podzieli si ze mn cennymi uwagami, z ktrych najbardziej skorzysta rozdzia o spostrzeganiu. Przy zabierajcym mnstwo czasu wyszukiwaniu literatury pomocni okazali si Ralph Schwer i Thomas Hanel. Tym ostatnim zawdziczam take wiele pomysw dotyczcych udoskonalenia ksiki we wszystkich jej rozdziaach. W pracach nad ksik, ktre w wielkim popiechu zmierzay do jej ukooczenia, uczestniczyy ponownie Kety Knezevic, Carmen Ostendorf i Sigrid Riddeskamp. Eberhardowi Rathgebowi i jego wsppracownikom z wydawnictwa Klett-Cot-ta, szczeglnie Renat Warttmann i Ludwigowi Niethammerowi, zawdziczani

powstawanie tej ksiki w nadzwyczaj miej atmosferze, sprawnie i bez zakceo. Ju teraz dzikuj tym osobom, ktre w przyszoci zechc si ze mn podzielid swoimi uwagami i wytknd mi moje bdy. Duisburg, wiosna 1994 Gerd Mietzel Adres autora: Prof. Dr. G. Mietzel Gerhard-Mercator-Universitat 47048 Duisburg

1.

Cele, zaoenia oraz zastosowanie psychologii

Konfrontacja czowieka z jego rodowiskiem czsto bywa rdem wci nowych problemw; nie zawsze udaje si nam je pokonad. Czowiek szuka odpowiedzi na rodzce si pytania. Dlaczego dziecku nie wiedzie si w szkole? Dlacze-

go jednym rozwizanie zadania matematycznego nastrcza wiele trudnoci, dla innych za to dziecinna igraszka? Czemu tak szybko zapominamy o czym, co chcielibymy przechowad duej w naszej pamici? Z jakiego powodu z jedny-

Rys. 1.1 Czy nieudzieleniepomocy to tylko obojtnod i nieczuod mieszkaoca wielkiego miasta?

12 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

mi ludmi bardzo atwo jest nam si pokcid, do innych natomiast ywimy wiele ciepych i serdecznych uczud? Jak wyjanid fakt, e w okrelonych sytuacjach, wymagajcych pomocy innych osb, niektrzy ludzie zostaj pozostawieni samym sobie? Takich pytao jest bez liku. Na co dzieo odpowiadamy sobie na nie, kierujc si zdrowym rozsdkiem, nie uciekajc si do pomocy psychologii. Niepowodzenia w szkole przypisujemy na przykad lenistwu. Kto ma problemy z rozwizywaniem zadao z matematyki, jest po prostu niezdolny. Przyczyn szybkiego zapominania jest zapewne krtka pamid. Ktnie wywoywane s przede wszystkim przez osoby agresywne. A nie-udzielenie pomocy to przecie skutek obojtnoci i nieczuoci czowieka; takie cechy rozwiny si w spoecznociach nowoczesnych metropolii - dodajemy jeszcze. Nic dziwnego, e psycholog zajmie si wyapywaniem takich pytao, by uczynid z nich przedmiot swoich badao. Zainteresowa si nimi, bo zaobserwowa wzmoone zainteresowanie danym tematem w mediach lub podczas prywatnych czy publicznych rozmw. Psycholog z reguy inaczej formuuje pytania: czy ludzie s w pewnych warunkach gotowi do zaoferowania pomo-

cy osobom tego potrzebujcym, a w innych tego nie uczyni? Jak scharakteryzowad sytuacje, w ktrych mona liczyd na gotowod do niesienia pomocy? Czy ludzie oglnie rni si pod wzgldem takiej gotowoci? Zarwno w trakcie formuowania swoich pytao, jak i podczas badao prowadzcych do uzyskania na nie odpowiedzi psycholog dostosowuje si do pewnych regu formalnych. Oczekuje, e bdzie w stanie lepiej odpowiedzied na pytania dotyczce zachowania czowieka, ni czyni to "psycholog domorosy". Ma poza tym nadziej, e jego praca stanowi wkad w rozwizywanie problemw, ktre niesie ze sob dzieo powszedni; w ten sposb przyczynia si do tego, e ycie ludzkie staje si bardziej wartociowe. Nastpny rozdzia sprbuje dokadnie przedstawid sfer dziaania psychologw. Omwione w nim zostan rwnie oglne cele psychologu. Chocia wszyscy fachowcy staraj si o jak najdoskonalsze opisanie, objanienie, kontrolowanie i ewentualnie przewidywanie oraz zmian zachowania, to ich zapatrywania czciowo rni si od siebie. Niektre z tych pogldw, powstae i uznane nie tak dawno, zostay tu take naszkicowane. Opis obecnie reprezentowanych sfer dziaalnoci psychologw znajduje si na koocu tego rozdziau.

1.1 Badanie zachowania i doznawania jako zadanie psychologii

Pierwszy instytut psychologiczny na wiecie, zaoony przez Wilhelma Wund-ta, powsta w roku 1897 w Lipsku (ju wczeniej, a mianowicie od 1875 roku, kiedy to nadano mu tytu profesora, Wundt korzysta / pomieszczeo uczelni). Niewielki pokj, ktrego czd suya

studentom za stowk, by w opakanym stanie. Kierownictwo uniwersytetu nie uwzgldnio jednak wniosku Wundta o przyznanie mu lepszej sali do przeprowadzania badao. Uniwersytet nie mia zamiaru wspierad nauki wymagajcej od studentw ba-

CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

. I*M i

Rys. 1.2 Na zdjciu: pomieszczenie pierwszego instytutu psychologii; w rodku jego zaoyciel, Wilhelm Wundt.

dania wasnych umysw. Czy modym ludziom nie "przewrci si przypadkiem w gowach" (Hilgard, 1987)? Ale mimo nie sprzyjajcych warunkw instytut Wundta bardzo szybko zyska uznanie. Jeden z goci tej placwki zaobserwowa na przykad pracownika, ktry osobom poddajcym si eksperymentowi zaaplikowa wielogodzinne, proste bodce zmysowe, z prob o pniejsze opisanie swoich wraeo. Studenci spdzili wiele godzin, suchajc metronomu, nastawionego raz na szybkie, raz na powolne tykanie. Na pytanie, jak odbieraj te dwiki, odpowiadali, e szybkie tykanie wywouje u nich zdenerwowanie, a tykanie powolne powoduje odprenie. Osoby badane stwierdziy poza tym, e przed kadym dwikiem doznaway sabo wy-

czuwalnego wraenia napicia, natomiast bezporednio po usyszeniu dwiku odczuway ulg. Ten po raz pierwszy metodycznie zastosowany sposb spojrzenia do wntrza wasnego ,ja" okrelany jest jako introspekcja. Wundt mia nadziej, e dziki temu pozna ludzkie myli, uczucia i nastroje. Bardzo czsto badanie zagadnieo psychologicznych odbywao si metod dowiadczeo. Wundt zapocztkowa wic er psychologii dowiadczalnej. Stosowanie introspekcji zostao par dziesicioleci pniej ostro skrytykowane. Amerykanin John Watson (1913) nie uwaa tej metody za naukow. Twierdzi, e jej skutkiem s jedynie spekulacje na temat czego, co tylko rzekomo daje si zaobserwowad. Watson nader radykalnie bro-

14 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

nil wasnego zdania; we wstpie do swojej ksiki Psychologia z punktu widzenia behawiorysty napisa: "Czytelnik nie znajdzie tu adnej dyskusji o wiadomoci i adnych wiadomoci o takich pojciach, jak odczuwanie, spostrzeganie, uwaga, wyobraenie, wola i tym podobne. Sowa te adnie brzmi; stwierdziem jednak, e mog si bez nich obejd *...+. Tak naprawd to nie wiem, co one oznaczaj. Nie wierz take w to, e ktokolwiek moe ich uywad zawsze w ten sam sposb" (Watson, 1919). Na pytanie, co zatem chciaby poznad, zrozumied, Watson odrzek: "Chcemy ograniczyd si do spraw, ktre daj si zaobserwowad *...+. Ale co moemy zaobserwowad? Zachowanie, to, co organizm czyni i mwi" (Watson, 1925). Czyby Watson nie opiera si w swoich badaniach wanie na tym, co osoby badane mu powiedziay? W tym dostrzega on cay problem: w psychologii naley si ograniczyd do takich przedmiotw badao, ktre s dostpne wielu niezalenym obserwatorom. Uczucia, nastroje czy tok mylenia zaobserwowad mona tylko u siebie samego. To, co czowiek przekazuje innym osobom, nie moe byd przez nie sprawdzone. Z tego wanie powodu za pomoc introspekcji nie mona, wedug Watsona, uzyskad adnych informacji, ktre mogyby zaspokoid oczekiwania naukowcw. Stosunkowo wczenie w historii psychologii zwrci si wic Watson przeciwko stosowaniu metod subiektywnych i ulegajcych nie kontrolowanym wpywom. Stanowiska Wundta i Watsona bardzo si rni, ale mona w nich odkryd jedn zbienod: dla obydwu uczonych obserwacja tego, co osoby badane robi lub mwi, jest podstaw ich hipotez. Zgadzaj si oni jeszcze co do tego, e obserwacj naley take objd towarzyszce danemu zachowaniu okolicznoci. Radykalna rnica zdao dotyczy pogldu na to, ktre spord faktw psychicznych

(na przykad uczucia, uwaga, wola) mog byd przedmiotem badao naukowych oraz jak dalece psychologia moe polegad na obserwacjach, o ktrych opowiadaj inni. Temat krytyki metod Wundta poruszony zosta w innym jeszcze miejscu tej ksiki. Przedstawiona tutaj zbienod stanowisk pozwala sformuowad podstaw definicji psychologii: przedmiotem psychologii jest badanie zachowania i doznawania oraz okolicznoci, w jakich one zachodz, przy czym reprezentanci rnych stanowisk musz dodad, jakie warunki badania powinny byd, wedug nich, spenione. Wikszod dzisiejszych psychologw nie uznaaby ju radykalnych ograniczeo Watsona; twierdz oni, e obserwuj zachowanie i staraj si, by odkryd powizania pomidzy zachowaniem z jednej strony a warunkami wewntrznymi (na przykad wyobraeniami, uczuciami, sposobami odczuwania) i zewntrznymi (fizycznymi, spoecznymi i innymi) z drugiej strony. Taka charakterystyka psychologii - co stwierdzid mona po dokadnej analizie - niewiele nam

jednak daje. Mwi nam tyle, ile definicja Carole Wad i Carol Tavris (1993): "*...+ samochd to pojazd, ktrym przewozi si ludzi z jednego miejsca na drugie". Taka definicja jest wprawdzie suszna, ale nie dowiadujemy si z niej, jak wyglda rzeczone auto, czym rni si od pocigu czy autobusu i jak dziaa w nim ganik. Zaprezentowana definicja w niewystarczajcym stopniu wspiera starania zmierzajce do uzyskania klarownego obrazu psychologii. Cel ten osignd mona, przygldajc si z bliska temu, co robi psychologowie: jakie pytania zadaj, jak prbuj na nie odpowiedzied, jak objaniaj wyniki swoich badao i jak je wykorzystuj. Niniejsza ksika zawiera te informacje. Najpierw zostanie w niej pokazane na przykadzie, jakie wydarz-

15 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

ni mog stad si okazj do rozpoczcia prac badawczych oraz jak definiowad

pojcia, zanim odkryje si pomidzy nimi jakie zwizki.

1.2 Psychologia jako dziedzina badao

Na pocztku tego rozdziau postawionych zostao par pytao, a kade z nich miao mogoby posuyd za punkt wyj-ca w badaniu psychologicznym. Pytania rodz si po zaobserwowaniu okrelonych form zachowania, dla ktrych istniejca wiedza nie umie znaled wytumaczenia. Jak ten czowiek mg tak zareagowad? Szuka si wyjanienia i po jego znalezieniu problem prawdopodobnie przestaje istnied. Nie wszystkie odpowiedzi na pytania naleaoby jednak odrzucid jako nietrafne. Z punktu widzenia nauki kada odpowied na zadane pytanie bdzie zawsze odpowiedzi tymczasow. Zawsze te konieczne bd dalsze obserwacje. Za pomoc przykadu zostanie tu opisane, jak kilkadziesit lat temu media przyczyniy si do rozpowszechnienia wiadomoci o pewnym tragicznym zdarzeniu. Niektrzy ludzie przejawili takie formy zachowania, ktre u odbiorcw informacji wywoay na pocztku tylko niezrozumienie. Dziennikarze nie o-graniczyli si wycznie do opisania zdarzenia. Zrobili to, czego od nich oczekiwano. Zaproponowali te wyjanienia. Zdarzenie to nigdy nie weszoby do literatury psychologicznej, gdyby wrd czytelnikw i widzw nie znalazo si wtedy dwch psychologw, ktrzy mieli wiele powodw, by powtpiewad w stwierdzenia dziennikarzy. Postanowili wic przeprowadzid wasne badania. Krytyka naukowcw dotyczca pracy dziennikarzy oraz przeprowadzone po tym zdarzeniu badania psychologiczne s niezym materiaem do przedstawienia niektrych charakterystycznych cech psychologii jako dziedziny badao.

1.2.1 Krytyczne spojrzenie na istniejce hipotezy oraz sformuowanie wasnych pytao W Nowym Jorku, 13 marca 1964 roku o godzinie trzeciej nad ranem, moda dziewczyna, Kitty Genovese, wracaa z pracy do domu. W drodze z samochodu do drzwi wejciowych do domu zostaa napadnita przez pewnego mczyzn, ktry przez ponad p godziny znca si brutalnie nad swoj ofiar, zadajc jej niezliczone rany noem; dziewczyna zmara na skutek odniesionych obraeo. Przynajmniej trzydziestu omiu mieszkaocw widziao z okien to zdarzenie, a aden nie przyszed dziewczynie z pomoc. Nie powiadomiono nawet policji! Czy obowizkiem kadego, kto widzia ten napad, nie byo zatroszczenie si o swojego bliniego, tak jak to uczyni miosierny Samarytanin (ukasz 10, 25-37), ktry ofierze napadu opatrzy rany, przemy je oliw i winem i zatroszczy si potem o dach nad gow dla rannego, a take o jego pielgnowanie? Kitty Genovese znalaza si w sytuacji, w ktrej zdana bya na pomoc innych. Wprawdzie ani dziennikarze, ani psychologowie nie byli bezporednimi wiadkami tego zdarzenia i jego okolicznoci (mieszkaocy byli ich czci!), ale przez wnikliwe dociekania udao im si ustalid stan faktyczny: moda kobieta znalaza si w niebezpiecznej sytuacji, nie otrzymaa w niej od innych adnej pomocy, mimo e napad obserwowao wielu mieszkaocw okolicznych domw. W wypadku napadu na Kitty

16 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Genovese bez wtpienia mamy do czynienia ze szczeglnie tragicznym zdarzeniem; nie po raz pierwszy jednak zdarza si w wielkim miecie, e ludzie znajdujcy si w niebezpiecznych sytuacjach nie mog liczyd na pomoc. Dziennikarze poczuli si zatem upowanieni do wysnucia nastpujcego oglnego wniosku: gdy mieszkaocy duego miasta staj si wiadkami niebezpiecznej sytuacji, nie s gotowi do niesienia jakiejkolwiek pomocy. Stwierdzono wic na razie pewn wymagajc wyjanienia zalenod, zachowanie mieszkaocw nie pozostawao bowiem w zgodzie z uznanymi wartociami moralnymi. Wyjanienia odpowiadaj na pytania "Dlaczego?": dlaczego mieszkaocy duych miast nie udzielaj pomocy czowiekowi znajdujcemu si w niebezpiecznej sytuacji? Dziennikarze wyjanili sobie to zagadnienie, stwierdzajc, e mieszkaocy metropolii nie udzielaj pomocy, poniewa s nieczuli i obojtni. Rys. 1.3 Miosierny Samarytanin udziela pomocy ofierze napadu rabunkowego.

Poniewa dziennikarze udzielili odpowiedzi na pytanie "Dlaczego?", mamy tu do czynienia z wyjanieniem. Prawdopodobnie dla wielu ludzi takie wyjanienie bdzie nawet zrozumiae i przekonujce. Nauce nie wystarcza jednak przekonanie, jej zadaniem jest bowiem krytyczne spojrzenie na gotowe wyjanienia. Oferowane tu wyjanienie zakada, e u mieszkaocw duych miast nie zauwaa si w praktyce takich zachowao, ktre mona by scharakteryzowad pojciem "udzielenie pomocy". Nie mona jednak wygaszad takiego pogldu na podstawie obserwacji osb w jednej tylko sytuacji. Naleaoby raczej dyskretnie towarzyszyd ludziom, by mc stwierdzid, jak reaguj na rozmaite sytuacje dnia powszedniego. Czy przygldaj si bezczynnie zagubionemu w Nowym Jorku turycie, pytajcemu o drog? Czy pomagaj, kiedy na chodniku przed nimi potyka si i upada starszy czowiek? Czy pozostaj obojtni, gdy na ich oczach mdleje kasjerka w sklepie? A moe nigdy, w adnych okolicznociach, nie pomog starszej osobie pozbierad jabek, ktre wysypay si jej na ulicy, wypadajc z rozerwanej siatki na zakupy? Kiedy tylko zaobserwujemy, e mieszkaocy duych miast udzielaj pomocy w wymienionych tu sytuacjach, przestaje obowizywad twierdzenie, i s oni zawsze obojtni. Wielu psychologw krytycznie podeszo do "wyjanieo" mediw, ktre maj ogromny wpyw na ksztatowanie opinii publicznej. Naleeli do nich rwnie John Darley i Bibb atane (1968), psychologowie zatrudnieni na Uniwersytecie w Nowym Jorku. Oni take, jak stwierdzi kiedy Darley, byli zszokowani morderstwem popenionym na Kitty Genovese. Darley i atane umwili si pewnego dnia na kolacj. Podczas posiku omawiali szczegy zachowania si wiadkw tego zdarzenia. "Poniewa bylimy psychologami spoecznymi - owiadczy Darley

17 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

(Myers, 1988) - nie miao dla nas znaczenia, czym rni si od siebie ludzie, nie obchodzio nas take, jakie niedostatki osobowoci mogy wystpowad u osb "obojtnych", u tych, ktre zawiody tamtej nocy, a ktre mogy dziaad. *Interesowao nas+ raczej, pod jakim wzgldem s sobie rwni oraz fakt, e kto w tej sytuacji mg zareagowad tak samo jak te osoby. Pod koniec kolacji wymienialimy liczne czynniki, ktre - gdyby wzid je wszystkie pod uwag - mogyby doprowadzid do zaskakujcego wniosku: nikt nie pomaga". Po kolacji psychologowie zadali sobie par pytao: czy to moliwe, e bezczynni wiadkowie napadu na Kitty Ge-novese znajdowali si w sytuacji konfliktowej? Czy ich w zasadzie nie naruszona gotowod do udzielania pomocy w sytuacjach niebezpiecznych nie zostaa skrpowana przez jakie uwarunkowania? Darley i atane postanowili przeprowadzid pewne dowiadczenia, z nadziej na uzyskanie odpowiedzi. 1.2.2 Niektre cechy badao naukowych Ju chociaby z tego powodu, e Darley i atane sami mieszkali w Nowym Jorku, powtpiewali oni w twierdzenie, e wszyscy mieszkaocy tego miasta s nieczuli i obojtni. Taka hipoteza przeczya ich dowiadczeniom. Zamiast niej wyrazili pogld, e niektre sytuacje dziaaj wspo-magajco, inne za

hamujco na gotowod niesienia pomocy. Aby mc sprawdzid to przypuszczenie, sformuowali liczne hipotezy (oparte na relacji jeeli -to") i podjli si przeprowadzenia okrelonych eksperymentw w celu ich udowodnienia. Prowadzone podczas tych dowiadczeo obserwacje dostarczyy podstaw do zbadania wczeniej postawionych hipotez. Celem Darleya i atane byo lepsze zrozumienie faktu niesienia pomo-

cy. Jakie zdarzenie jest zrozumiae, jeli mona je wyjanid. Kade naukowe badanie poprzedzone jest wnikliw obserwacj. Im wicej wiemy na temat tego, od jakich warunkw zaley niesienie pomocy, tym trafniej mona przewidzied, kiedy jej udzielenie jest mniej lub bardziej prawdopodobne. Jeli kto ma umiejtnod w miar trafnego przewidywania sposobu zachowania, moe rwnie doprowadzid do jego zmiany. Straszny los, jaki spotka Kitty Genovese, poruszy Darleya i atane do ywego. Takie zdarzenie nigdy nie powinno si powtrzyd. Psychologowie chcieli uwieoczyd swoje badania udzieleniem wskazwek, jak wyzwalad gotowod do niesienia pomocy w podobnych wypadkach w przyszoci. Cele badao naukowych zmierzajcych do lepszego zrozumienia, przewidywania i ewentualnej zmiany zachowania osiga si tylko wtedy, gdy stosowane i przestrzegane s pewne zasady. W kolejnym rozdziale, mwicym o niewielkim zaledwie wycinku badao przeprowadzonych przez Darleya i atane, omwione zostan niektre z tych zasad. 1.2.2.1 Rozrnienie pomidzy definicj cech charakterystycznych a definicj pogldow Rzekome wyjanienia dziennikarzy zawieray takie pojcia, jak "gotowod niesienia pomocy", "nieczuod" i "obojtnod". Pojcia to kategorie, do ktrych daj si zaklasyfikowad pojcia podrzdne lub konkretne realia (wicej na ten temat zob. str. 186). Mona to wyjanid na pewnym przykadzie. Pojcie nadrzdne "figury geometryczne" pozwala na zaklasyfikowanie takich pojd podrzdnych, jak "kwadrat", "prostokt", "okrg" itp. Wszystkie wymienione pojcia maj bowiem wsplne cechy, ktre zawarte s w definicji figur geometrycznych. Pojcia

18 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

"krzeso", "st" czy "szafa" zaklasyfikowad mona do pojcia nadrzdnego "meble", poniewa maj one wsplne cechy okrelone w definicji mebli. Nadrzdnemu pojciu "figury geometryczne" przyporzdkowad mona - zamiast pojd podrzdnych take konkretne realia. Istnieje wic moliwod narysowania kwadratw, prostoktw i okrgw i zaklasyfikowania ich - jako dajcych si zaobserwowad przedmiotw - do kategorii figur geometrycznych. W tym wypadku co zrobiono, figury zostay narysowane lub wytworzone. Na

pytanie, co to s figury geometryczne, nauczyciel mgby uczniowi odpowiedzied, przedstawiajc konkretne przykady (a wic widzialne kwadraty, prostokty, okrgi). Posuyby si tutaj definicj pogldow, wyraajc tym samym fakt, e abstrakcyjne pojcie (na przykad figury geometryczne) mona zamienid w co dajcego si zobaczyd i zmierzyd. Mona te sprbowad objanid pojcia przez zdefiniowanie ich cech charakterystycznych. Jeli nauczyciel ogranicza si do stwierdzenia, e na przykad trjkty skadaj si z trzech linii o rnej dugoci, poczonych na koocach, to byd moe uczeo nie bdzie w stanie samodzielnie narysowad trjkta czy odrnid go od innych figur geometrycznych. Jeli natomiast nauczyciel definiuje trjkt pogldowo, to znaczy dobiera trjkty o rnej wielkoci i w rnych kolorach, by jako przykady pokazad je swoim uczniom, atwiej im bdzie zrozumied to, o czym w ogle jest mowa. Aby uniknd nieporozumieo, pracujcy empirycznie psychologowie nie ograniczaj si do wymieniania cech definicyjnych uywanych pojd. Mogliby na przykad stwierdzid, e wiadczenie pomocy to dziaanie skierowane na zmniejszenie cierpienia czowieka. Psychologowie uznaj poza tym koniecznod pogldowego wy-

raania pojd w zalenoci od danej definicji. Nie wystarczy zatem wyjanid na paszczynie teoretycznej, jakimi cechami charakteryzuje si pojcie "wiadczenie pomocy". Trzeba jeszcze na paszczynie dajcych si zaobserwowad faktw wymienid konkretne formy zachowania, ktre zgodnie z definicj naley sklasyfikowad jako niesienie pomocy. W wypadku definicji pogldowej podaje si wic dokadnie to, co zostanie zrobione (lub zostao zrobione) w celu zaobserwowania lub zmierzenia treci jakiego pojcia. Jakie "operacje", czyli w tym wypadku reakcje innych, uwaane bd za wyraz niesienia pomocy, gdy na przykad klientce w sklepie rozerwie si torba z zakupami? Przeprowadzajcy ten eksperyment stwierdzi, e obserwator zajcia udziela pomocy wtedy, gdy prbuje zebrad z podogi przynajmniej czd lecych tam produktw, by je niezwocznie oddad klientce. Wybrana przez eksperymentatora definicja pogldowa zawsze bdzie tylko jedn z wielu teoretycznie moliwych definicji. Dowiadczenie wymaga zdecydowania si na jedn lub kilka z nich. Przy wyborze kierujemy si wskazwk, ktre z licznych "operacji" mona sprawnie przeprowadzid. Przy badaniu gotowoci do niesienia pomocy stwarzamy osobom poddajcym si eksperymentowi oczywicie tylko takie niebezpieczne sytuacje, z ktrych wyjd bez szwanku. Nie mona przecie przeprowadzid tak tragicznego dowiadczenia, jakim by napad na Kitty Genovese. Te "wzgldy etyczne", rzecz jasna, ograniczaj odpowiedzialnego naukowca, co z kolei skutkuje ograniczonymi wynikami obserwacji. 1.2.2.2 Weryfikacja stwierdzonych zalenoci w warunkach kontrolowanych Eksperyment stwarza moliwoci kontrolowania warunkw badao. Rodzi si

19 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

zatem pytanie, jak zorganizowad dowiadczenie, by znalaza si w nim "niebezpieczna sytuacja". Wzgldy etyczne zabraniaj zainscenizowania tak tragicznego zajcia, jakim by napad na Kitty Genovese. Darley i atane mieli nadziej, e dowiedz si czego o ludzkiej gotowoci do niesienia pomocy oraz o uwarunkowaniach wspierajcych i powstrzymujcych te odruchy nawet wtedy, gdy ich eksperymenty ograniczone bd okrelonymi wzgldami, jak chodby tym, e osoby poddajcej si badaniu nie mona postawid w sytuacji zagraajcej jej yciu. Spord wielu moliwych niebezpiecznych sytuacji Darley i atane (1968) wybrali nastpujc: piddziesit dziewid osb (studentki i studenci), po u-przednim przywitaniu przez eksperymentatora, poproszono o wymian zdao na temat osobistych problemw przy dostosowaniu si do ycia uniwersyteckiego. Aby zapewnid tym osobom anonimowod, kad z nich z osobna zaprowadzono do maego pomieszczenia. Z tego pokoju, przy pomocy suchawek i mikrofonu, dana osoba miaa si dzielid swoimi spostrzeeniami z innymi, ktrzy z pozoru siedzieli pojedynczo w ssiednich, porwnywalnych pomieszczeniach. Krytyczna sytuacja nastpowaa za kadym razem, kiedy osoby badane, po chwili rozmowy z partnerem, syszay od niego nagle informacj, e nie czuje si on dobrze. Osoba badana dowiadywaa si poza tym, e interlokutor cierpi na epilepsj i e wydaje mu si, i za chwil nastpi atak choroby. Zaraz po tym stwierdzeniu gos rozmwcy si zaamywa, on sam przerywa swoj wypowied i wydawa dwiki przypominajce dawienie si. Dwiki te przerywane byy wyranym woaniem o pomoc. Ta inscenizacja bya dla Darleya i atane pogldow definicj bodca dla "sytuacji niebezpiecznej". Pytanie wyjciowe eks-

perymentatorw nie brzmiao jednak, ktre osoby pod na pomoc ofierze, a ktre tego nie uczyni. Naukowcy zakadali raczej, e okrelone uwarunkowania sytuacji mog wspomagad lub przeszkadzad w udzieleniu pomocy. Czy to, e czowiek jest jedynym wiadkiem niebezpiecznej sytuacji lub e jest tych wiadkw wicej, ma znaczenie? Darley i atane zajli si tym zagadnieniem: niektrym osobom przekazali wiadomod, e byyby one jedynymi (warunek 1), ktre wiedz o ataku epilepsji. Podczas drugiego eksperymentu dali do zrozumienia, e o chorobie tej wiedziaaby jeszcze jedna osoba (warunek 2) lub dwie kolejne (warunek 3). Zainscenizowana przez Darleya i atane sytuacja opisuje warunki, ktre maj oddziaywad na osob(y) badan(e); sytuacja jest kontrolowana przez osob kierujc dowiadczeniem. W psychologii dowiadczalnej mwi si take o "wielkoci oddziaywania", o "niezalenej cesze" lub o "wartoci zmiennej niezalenej". Do wyjanienia pozostaje jedynie zagadnienie, czy i ewentualnie jak osoby badane (w warunkach l, 2 i 3) zareaguj za kadym razem na stwarzane przez naukowca warunki. Darley i atane rejestrowali, czy osoby badane opuszczaj pomieszczenie w cigu szeciu minut od pierwszego sygnau od ofiary ataku epilepsji oraz, w razie potrzeby, po jakim czasie od momentu rozpoczcia si pozorowanego ataku nastpowaa taka reakcja. Tym samym eksperymentatorzy wyrazili pogldowo pojcie "udzielenie pomocy". Dla psychologw dowiadczalnych to zarazem "wartod docelowa", "cecha zalena" lub "wartod zmiennej zalenej". Czy wartod docelowa (zachowanie osb badanych) uzaleniona bya od wielkoci oddziaywania (zakomunikowanie sytuacji niebezpiecznej w warunkach l, 2 i 3)? Podana tabela przedstawia rezultaty obserwacji.

20 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Tabela 1.1 Liczba rzekomo obecnych wiadkw niebezpiecznej sytuacji oraz czstod lub szybkod ich reakcji. Liczba wiadkw

Czstod reakcji udzielenia

Przecitny upyw czasu do momentu

pomocy w procentach

udzielenia pomocy w sekundach

85

52

62

93

31

100

Jeli wiadkowie maj pewnod, e s jedynymi obserwatorami zajcia, to prawdopodobieostwo udzielenia pomocy jest bardzo wysokie (85%), ich reakcja nastpuje stosunkowo szybko (przecitnie po 52 sekundach). Jeeli za osoba badana odnosi wraenie, i poza ni jeszcze inna osoba usyszaa woanie o pomoc, prawdopodobieostwo interwencji maleje do 62%, a ona sama zwleka - jeli w ogle reaguje - przecitnie przez 93 sekundy, zanim podejmie jakie dziaania. Najmniejsze prawdopodobieostwo udzielenia pomocy wynosi 31% i zachodzi wtedy, gdy osoba badana myli, e wiadkami zdarzenia s jeszcze dwie osoby. Jeli nawet osoba badana podejmuje wwczas jakie dziaania, to przecitnie dopiero po 100 sekundach. Wynik tego eksperymentu potwierdza zakadan przez Darleya i atane zalenod: im wicej wiadkw zdarzenia, tym mniejsza gotowod kadego z nich do udzielenia pomocy i tym dusza zwoka w dziaaniu. Czy wynik ten mona odnied do innych niebezpiecznych sytuacji? Czy gotowod czowieka do niesienia pomocy rwnie w innych

sytuacjach zaley od liczby wiadkw niebezpiecznego zajcia? Odkryte zalenoci musz zostad udowodnione, dopuszczaj bowiem przewidywania, ktrych susznod naleaoby zweryfikowad. Opierajc si na znanych ju zalenociach, wygasza si na przykad opini, e wykazana przez przechodniw gotowod do udzielenia pomocy czowiekowi znajdujcemu si w rzeczywicie lub tylko pozornie niebezpiecznej sytuacji zaley od liczby wiadkw. Zgodnie z tym stwierdzeniem, na ulicy ttnicej yciem piesi rzadziej i bardziej opieszale zajm si czowiekiem potrzebujcym pomocy; przechodnie na bocznej, spokojnej uliczce zrobi to czciej i szybciej. Jeli przewidywanie to ponownie si potwierdzi, a tak naleaoby zaoyd (atane i Nida, 1981), to wzrasta wiara naukowca w odkryte przez niego zalenoci. 1.2.2.3 Zachowanie jako wynik licznych warunkw i wpyww

Kiedy podnosimy z ziemi kamieo, by go za chwil wypucid z rk, to moemy ze stuprocentow pewnoci przewidzied, e kamieo ten znowu upadnie na ziemi (fizyk wspomniaby co o wyjtkach). W psychologii nie istnieje zalenod pozwalajca na tak pewne i uoglnione twierdzenia. Takie przekonanie przywiecao rwnie Jezusowi w jego przypowieci o miosiernym Samarytaninie: pewien mczyzna w drodze z Jerozolimy do Jerycha pad ofiar napadu rabunkowego. Trzy osoby widziay to zdarzenie: kapan, lewita (a wic rwnie duchowny) oraz Samarytanin - niewierzcy. Wikszod pytanych o to, kto z wymienionych udzieli pomocy, odpowiedziaaby, e prawdopodobnie najpierw kapan, a potem lewita. ycie obydwu mczyzn, ktrych zajciem powszednim bya modlitwa, studiowanie cytatw z Biblii oraz posugi w wityni, byo za-

21 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

pewne tak zdominowane przez sprawy religijne, e nie powicili oni wystarczajcej uwagi cikiemu pooeniu napadnitego. Obydwaj duchowni prawdopodobnie bardzo si pieszyli, nie chcieli si bowiem spnid na wyznaczone spotkanie (Darley i Batson, 1973) - byli wszak powaanymi osobistociami ycia publicznego, dwigajcymi na swych barkach wiele obowizkw. Przypowied Jezusa rozumied mona take jako przestrog, by swoich przewidywao dotyczcych zachowania nie opierad wycznie na dod stabilnych cechach osobowoci, lecz by uwzgldniad inne uwarunkowania danej osoby (na przykad uwag zajt wasnymi mylami) lub konkretnej sytuacji (na przykad sytuacyjnie uwarunkowany popiech z powodu naglcego terminu). Gdyby to zdarzenie gdzie na drodze pomidzy Jerozolim a Jerychem obserwowa psycholog nastawiony empirycznie, doszedby zapewne do wniosku, e prawdopodobieostwo udzielenia pomocy wynosio okoo 33% (pomoga jedna z trzech osb). Par tysicy lat pniej jego kolega zarejestrowa, ilu przechodniw zadbao o mczyzn, ktry upad na ulicy z zakrwawionym, owinitym wok nogi bandaem. Gotowod ludzi do udzielenia pomocy zaleaa rwnie od wielkoci miasta, w ktrym wydarzenie to miao miejsce. W miasteczku liczcym mniej ni 1000 mieszkaocw pomogo okoo 42% przechodniw; w miejscowociach liczcych 5000 do 20 000 mieszkaocw odsetek ten wynis 37%, a w miastach zaludnionych milionem mieszkaocw i wicej byo to ju tylko 17% (Amato, 1983). Przy objanianiu rnic w gotowoci mieszkaocw do niesienia pomocy nie mona po prostu powoywad si na rne stopnie znieczulicy i obojtnoci. Zaobserwowano na przykad, e osoby mieszkajce na wsi poruszaj si wolniej od mieszkaocw miast. Ludzie poruszaj si tym szybciej, im

Rys. 1.4 Czy obserwacja, e mieszkaocy wikszych miast szybciej si poruszaj, ma zwizek z opini, i rzadziej zdarza si im zatroszczyd o osob potrzebujc pomocy?

wiksze jest miasto, w ktrym mieszkaj (Freedman i in., 1978). W wikszych miastach widocznie bardziej si piesz, a co za tym idzie - maj mniej czasu, by zwracad uwag na to, co si wok nich dzieje. Metropolia wytwarza wicej haasu, a to take wydaje si mied wpyw na gotowod pojedynczego czowieka do niesienia pomocy. Zaobserwowano na przykad, jak reaguj przechodnie na czowieka z rk w gipsie, ktry strca lec przed sklepem stert ksiek. Jeli zdarzyo si to w spokojnej okolicy, pomogo 80% pieszych. Jeli w pobliu gono pracowaa kosiarka, pomogo ju tylko 15% (Ma-thews i Cannon, 1975). Zadziwia jednak fakt, e nawet w bardzo maej spoecznoci pomaga niewiele osb, bo tylko okoo czterdzieci na sto. Od czego zaley takie zachowanie? W ostatnich dziesicioleciach ukazao si ponad tysic ksiek i rozpraw naukowych, w ktrych psychologowie prbowali rozwikad ten problem (Dowd, 1984). Ich poszukiwania takich cech osobowoci, wedug ktrych mona by odrniad ludzi nioscych pomoc od nie pomagaj-

22 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

cych, przyniosy przewanie mierne rezultaty (Darley i in., 1991). Zaobserwowano jednake, e pomidzy cechami indywidualnymi potencjalnego lub faktycznego wybawcy a cechami ofiary i warunkami zdarzenia zachodzi relacja wzajemnego oddziaywania. Nie chodzi tu wic tylko o tych, ktrzy pomagaj, lecz take o tych, ktrzy takiej pomocy potrzebuj i j przyjmuj. Gdy czowiek zostaje znienacka skonfrontowany z niebezpieczn sytuacj, to od jego aktualnego nastroju bdzie zaleao, jak na ni zareaguje. Radod to korzystny warunek udzielania pomocy (Berkowitz, 1987); czowiek smutny zapewne tak dugo nie zajmie si potrzebujcym pomocy, dopki nie bdzie mia nadziei, e dobry uczynek pozwoli mu wydobyd si z przygnbienia (Cunning-ham i in., 1979). Gotowod niesienia pomocy ulega zahamowaniu zwaszcza wtedy, gdy nie wiemy dokadnie, czy nasza pomoc przyniesie wymierne efekty; niedopisanie w takiej sytuacji to przecie publiczna kompromitacja (Huston i Korte, 1976). Osoba chora zwiksza swe szans otrzymania pomocy, jeli wydaje szczegowe dyspozycje ("Prosz mi woyd do ust jedn z tych czerwonych piguek, ktre mam w prawej kieszeni paszcza, w biaym pudeeczku!"). Jeeli natomiast czowiek znajdzie si w pooeniu przez niego samego - w opinii innych - zawinionym, wymagajcym przyjcia mu z pomoc (na przykad upojenie alkoholowe z powodu braku samokontroli, AIDS z powodu "niemoralnego" prowadzenia si), to obserwatorowi stosunkowo atwo przychodzi obojtny stosunek do ofiary (Piliyian i in., 1969). Kiedy wiadek zdarzenia ma wraenie, e osoba bezradna znalaza si w takim pooeniu bez swojej winy (chodby w wypadku zachorowania na AIDS na skutek transfuzji zainfekowanej krwi lub w sytuacji upojenia alkoholowego spowodowanego

rzekomymi predyspozycjami genetycznymi), to moe ona liczyd na jego sympati i zainteresowanie (Weiner, 1993). Jeli do tego wszystkiego wiadkowie zajcia i jego ofiary znaj si osobicie, to mamy do czynienia z korzystnymi warunkami do udzielenia wsparcia (Rutkowski i in., 1983). Psychologowie mog wic zaproponowad rozmaite wyjanienia faktu niesienia pomocy ofierze przez jedynie 40% przechodniw. Pomimo powtrzenia badao i stworzenia podobnych warunkw nie bdzie mona powiedzied, ktrzy ze zbliajcych si przechodniw udziel pomocy; stwierdzid mona tylko, e bdzie to okoo 40% z nich. Ukazane tu zostay znaczne moliwoci psychologii, ale i jej granice. Poniewa zachowanie -jak ju wspomniano - zaley od wielu uwarunkowao, z ktrych nie wszystkie s znane w danym momencie, psychologia dopuszcza jedynie przewidywania mniej lub bardziej prawdopodobne. Nie mona wic powiedzied, kto pomoe, lecz tylko e pomog cztery osoby na dziesid. Zalenoci, ktre odkryto podczas omawianych badao, dopuszczaj wprawdzie tylko przewidywania prawdopodobne, dostarczaj jednak psychologom podstaw do zaleceo. Doradzano na przykad chorym, by szczegowo informowali przypadkowe osoby o tym, jak w razie nagego ataku mogyby im pomc. Ludzie byli tym bardziej gotowi do niesienia pomocy, im intensywniej zajmowali si na kursach udzielania pierwszej pomocy odpowiednimi reakcjami na typowe wypadki dnia codziennego. Jeeli osobista znajomod zwiksza gotowod do niesienia pomocy w niebezpiecznych sytuacjach, to mona by mieszkaocom duych blokw doradzid, by nie izolowali si spoecznie, lecz by aktywnie wspierali dobrossiedzkie kontakty. List zaleceo mona poszerzyd. Liczne przykady w kolejnych rozdziaach potwierdz fakt, e psycholo-

23 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

gia ze swoj wiedz przyczynia si do poprawy warunkw ycia ludzi. 1.2.2.4 Porzdkowanie zalenoci przy pomocy teorii Eksperymenty, ktre przeprowadzali John Darley i Bibb atane oraz wielu innych psychologw, pozwoliy na odkrycie licznych zalenoci pomidzy okrelonymi, poprzedzajcymi wydarzenie warunkami a nastpujcymi po nich zachowaniami. Naukowcy ci obserwowali ludzi w popiechu dcych do celu, ktrych uwaga bya przez to tak ograniczona, e nawet nie zauwaali danego zajcia. Pokazali, e usyszenie woania o pomoc nie wyzwala w czowieku automatycznych reakcji. Jeli jednoczenie obecni s liczni wiadkowie, obnia si wasne poczucie odpowiedzialnoci, a co za tym idzie -gotowod do udzielenia pomocy. Od czowieka w dobrym nastroju ofiara moe natomiast oczekiwad zainteresowania. Obserwator zajcia musi byd jednak przekonany, e sprosta wymaganiom sytuacji.

Badania reakcji czowieka na niebezpieczne sytuacje doprowadziy do odkrycia wielu zalenoci, ktre naleao uporzdkowad i ktre razem stworzyy teori niesienia pomocy. Teoria ta obejmuje w uporzdkowanej formie caod znanych zalenoci i ich powizania. Nie istnieje aden oglnie zalecany system klasyfika-

cyjny. Gdy dwch psychologw rozmawia o reakcjach ludzi na niebezpieczeostwa, to dojd oni do wielu wsplnych wnioskw. Kady z nich jednak na pierwszy plan wysunie swoje specyficzne, to znaczy kiedy zebrane dowiadczenia. Dlatego nie ma dwch psychologw, ktrzy na temat zalenoci wyjaniajcych fakt niesienia pomocy oraz podjtych prb uporzdkowania tych wyjanieo mieliby cakowicie zgodne pogldy. Teorie maj poza tym zawsze charakter tymczasowy, przejciowy. Kiedy obserwujemy co, co nie pasuje do istniejcego porzdku, to mamy dwie moliwoci: intuicyjnie nie przyjmujemy do wiadomoci tego odstpstwa i dopuszczamy do wiadomoci dotychczas przyjty porzdek (zgodnie z powiedzeniem, e wyjtki potwierdzaj regu) lub tak go zmieniamy, by ponownie uzasadnia wszelkie spostrzeenia. Tradycyjnie mylcy mczyzna moe wic swoj, zdobyt przed okoo trzydziestoma laty, wiedz o podziale rl midzy kobiet a mczyzn w dalszym cigu uwaad za obowizujc, a dokonanym w tym czasie zmianom po prostu zaprzeczad. Wie jednak, e niegdy obowizujce zalenoci nie odpowiadaj ju aktualnemu zachowaniu kobiet i mczyzn. Na skutek tego dokonuje zmian w swojej wiedzy o zachowaniu pci i ustala sobie nowy porzdek. Ma teraz "now teori" o kobiecie i mczynie.

1.3. Rne sposoby widzenia ludzkich zachowao

Wikszod psychologw rozumie swoje zadanie jako udoskonalanie wiedzy o ludzkim zachowaniu i jego warunkach. Istnieje wiele moliwoci osignicia tego celu. Psychologowie rni si od siebie jak zreszt i inni naukowcy - tym, jaki obraz wyrabiaj sobie o ludzkiej naturze,

jaki maj obraz czowieka. Nie s wcale zgodni co do sensu pojmowania nauki, a w swoich badaniach stosuj rozmaite metody. Niektrzy z nich s przekonani, e w trakcie dociekania musz si ograniczyd do dajcego si zaobserwowad zachowania, nie widz bowiem moliwoci

24 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

obiektywnego uchwycenia subiektywnych doznao, procesw "wewntrznych", na przykad uczud i myli. Inni zwracaj si raczej ku procesom fizjologicznym, to znaczy zajmuj si ukadem nerwowym, funkcjonowaniem gruczow i narzdw zmysw. Poza tym s jeszcze i tacy, ktrych najwaniejszym zadaniem jest badanie spostrzegania, mylenia, czucia itp. Wiadomo, e istnieje wiele moliwoci, by zachowanie czowieka w danej sytuacji uczynid przedmiotem psychologicznego eksperymentu. Rnym sposobom obserwacji su za podstaw rozmaite interesy, a tym samym okrelone teorie dotyczce czowieka. Te z kolei uwaaj jedne metody za bardziej waciwe od innych. Tak jak o pewnym obszarze geograficznym wiele si dowiemy, studiujc map turystyczn, drogow, gospodarcz i klimatyczn, tak rne punkty widzenia podczas badania czowieka wymuszay rezultaty, ktre - zoone w caod - pozwalaj na daleko idce zrozumienie czowieka i jego zachowania. Niektre spord wanych sposobw widzenia zostan przedstawione w nastpnych rozdziaach. 1.3.1 Biologiczny sposb widzenia Do francuskiego chirurga Paula Broki 11 kwietnia 1861 roku trafi pacjent z kliniki dla "umysowo chorych". Czowiek ten mia na lewej nodze silnie zainfekowan ran. Broca zainteresowa si jednak inn spraw, a mianowicie powodem, dla ktrego w mczyzna od dwudziestu jeden lat przebywa w tym zakadzie. Pacjent nie mg mwid, chocia jego struny gosowe wydaway si w jak najlepszym porzdku. Broca niewiele ju temu czowiekowi pomg, zmar on bowiem w cigu szeciu dni od ich pierwszego kontaktu. Lekarz przyjrza si dokadnie mz-

gowi pacjenta. Po otwarciu czaszki dokona istotnego odkrycia: na lewym pacie czoowym mzgu widniay liczne blizny. Mogy one byd skutkiem odniesionych ran albo choroby. Efektem badania byo stwierdzenie, e u zdrowego czowieka mowa prawdopodobnie kontrolowana jest przez okrelone czci mzgu, przez obszary, ktre u pacjenta Broki zostay uszkodzone. Inn znaczc obserwacj z tym zwizan poczyni niemiecki lekarz Gu-stav Fritsch. Podczas wojny wielokrotnie opatrywa onierzy, ktrzy w walce doznali urazw gowy. W niektrych wypadkach mzg rannego znajdowa si na zewntrz czaszki, poniewa jej koci byy zmiadone. Fritsch stwierdzi, e przy przypadkowym dotkniciu okrelonych partii mzgu drgaj okrelone minie pacjenta. Czyby byo tak, e ruchy ciaa wyzwalane s bezporednio przez mzg? Fritsch chcia si przyjrzed temu dokadniej. Po zakooczeniu wojny lekarz mia okazj bliszego zapoznania si z tym problemem. W roku 1870 w Berlinie wraz ze swoim koleg postanowi skrupulatniej zbadad funkcje mzgu. Z powodu braku odpowiedniego miejsca najwaniejsze dowiadczenie przeprowadzono na domowej komodzie: po otwarciu czaszki psa poszczeglne czci jego mzgu byy pobudzane elektrycznie, przy pomocy drucikw. Zauwaono, e przez pobudzanie okrelonego miejsca mzgu mona byo osignd kurczenie si mini ng, przy pobudzaniu innego reagoway minie gowy (Price i in., 1982). Dziki tym i kolejnym badaniom prowadzonym w XIX wieku uzyskano wane dowody na potwierdzenie tezy, e pomidzy danymi czciami mzgu a zauwaalnymi reakcjami organizmu

istniej cise powizania. Stan wczesnej wiedzy wykazywa oczywicie wiele brakw. Runa jednak pewna hipoteza, sigajca swoimi korzeniami jeszcze staroytnoci.

25 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

Wielu filozofw tego okresu byo przekonanych o niezalenoci ciaa i duszy, bo -jak uwaali - obydwa te elementy podlegaj innym prawom. T myl podchwyci francuski filozof Ren Descartes (15961650); taka hipoteza i jemu bya bliska. W mzgu ciao i dusza maj na siebie jednak wzajemny wpyw. Wspczesny psycholog, skaniajcy si ku biologii, identyfikowad si bdzie raczej z pogldem Barucha Spinozy (1632-1677), wedug ktrego ciao i dusza to tylko dwie strony tej samej rzeczywistoci. Podczas gdy biolog jest bardziej zainteresowany elementami biologicznymi i ich funkcjonowaniem, to psycholog o orientacji biologicznej zapyta, jakie powizania istniej pomidzy tymi wanie elementami a zachowaniem. Mwic prociej, mona stwierdzid, e zmiany w organizmie pocigaj za sob odpowiednie zmiany w doznawaniu oraz w zachowaniu, i odwrotnie. Stany psychiczne prowadz do biologicznie sprawdzalnych reakcji. Ostatecznie mylenie i odczuwanie zachodz tylko dlatego, e istniej po temu biologiczne przesanki. Niektrzy z psychologw usiuj odkryd zalenoci pomidzy cechami dziedzicznymi a zachowaniem. Inni z kolei zainteresowani s badaniem mzgu. Podczas swoich studiw prbuj wyjanid midzy innymi takie kwestie: jakie reakcje chemiczne zachodz w mzgu podczas uczenia si? Co si dzieje w centralnym ukadzie nerwowym, gdy czowiek staje si agresywny? Czy "dziwne" zachowanie ma swoje biochemiczne podoe? Gdy zapytano kiedy "biologicznego" psychologa, Richarda Thompsona (1986), dlaczego badanie mzgu jest tak wan dziedzin nauki, odpowiedzia, e byd moe on sam ma "skrajnie przesdny sposb widzenia", ale wedug niego jedyn moliwoci wyjanienia podstawowych problemw psychologii - jak chodby istoty doznawania, spostrzegania, pa-

mici i mylenia - jest zrozumienie biologicznego nonika, to znaczy mzgu i jego procesw. Jeli o mnie chodzi, to wanie to jest sfera psychologii". Na pewno uzasadnione jest spostrzeganie mzgu jako gwnej "centrali dowodzenia" organizmu. Jak wic przesya si rozkazy do innych czci ciaa? Co powoduje szybsze lub wolniejsze bicie serca? W jaki sposb rce dowiaduj si, e maj chwycid jaki przedmiot? I skd organizm modego czowieka wie, e ju czas, by zakooczyd wzrastanie? Mzg przekazuje informacje po pierwsze przez ukad nerwowy (przy czym nerwy wyspecjalizowane s w szybkim przesyaniu sygnaw), po drugie ma do dyspozycji gruczoy, czyli ukad wydzielania wewntrznego. Posaocami s tutaj hormony, ktre przez ukad krwionony - krenie krwi - docieraj do celu. Ze zrozumiaych powodw badanie mzgu i ukadu nerwowego ograniczone jest do wykonywania dowiadczeo na zwierztach. Uoglnianie wynikw i odnoszenie ich do ludzi musi si odbywad z

wielk ostronoci. Badania uzupeniane s eksperymentami klinicznymi. Studia nad ludmi z chorobami mzgu (na przykad nowotworami) lub urazami wymagajcymi interwencji chirurga znacznie poszerzyy wiedz ostatnich lat o mzgu i o jego funkcjonowaniu. By zobrazowad przykadami te prace, w ramce informacyjnej 1.1 przedstawiono wyniki badao pacjentw z "podzielonym" mzgiem. 1.3.2 Behawiorystyczny sposb widzenia Twrcy psychologii mieli wszelkie podstawy do badania czowieka z biologicznego punktu widzenia. Prawie wszyscy bez wyjtku byli lekarzami lub fizjologami. Nauki przyrodnicze suyy im w duej mierze za pierwowzr dla ich pracy

26 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

RAMKA INFORMACYJNA 1.1 Jak reaguj ludzie, u ktrych z powodw medycznych przecito poczenia midzy obydwiema pkulami mzgu?

W roku 1908 pewna kobieta zwrcia uwag lekarzy swoim dziwnym zachowaniem. Lewa rka pacjentki wymykaa si zupenie spod jej kontroli. Kobieta rzucaa wok siebie poduszkami, niszczya meble i prbowaa si kiedy udusid. Praw rk usiowaa jednak powstrzymad lew sigajc do garda. Jeden z neurologw powzi podejrzenie, e u pacjentki tej mogo byd uszkodzone poczenie midzy obydwiema pkulami mzgowymi. Otwarcie czaszki po jej mierci potwierdzio przypuszczenia lekarza (Miller, 1983). Jak z dzisiejszego punktu widzenia mona wyjanid zachowanie pacjentki?

Bezporednio pod kodmi czaszki znajduje si mzg. Skada si z dwch czci, oddzielonych od siebie szczelin. Te dwie pkule poczone s ze sob wknami nerwowymi (tak zwanym spoidem wielkim mzgu). Jak pokazuje to rysunek 1.5, na przykad nerwy wzrokowe lewej poowy mzgu przesyaj informacje, ktre trafiy na lew stron siatkwki (zawierajcej komrki zmysowe oka). Informacje, ktre trafiaj od lewej strony pola widzenia do prawej strony obydwu siatkwek, przesyane s do prawej pkuli mzgowej. Rysunek przedstawia take spoido mzgu, ktre czy jego obydwie pkule.

[ lewo prawo

skrzyowanie nerww wzrokowych lewa pkula A Rys. 1.5 Poczenie lewej i prawej poowy siatkwki z mzgiem. Po drodze do mzgu nerwy wzrokowe krzyuj si. Prawa pkula mzgu poczona jest z lew wknami nerwowymi, tak zwanym spoidem wielkim mzgu. prawa pkula spoido lewa pkula prawa pkula przecicie spoida B

27 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

Obydwie pkule wymieniaj midzy sob informacje, to znaczy informuj si nawzajem o tym, co odtwarzaj obydwie poowy siatkwki. Co si jednak stanie, jeli przetnie si poczenia nerwowe pomidzy obydwiema pkulami? Pytanie to postawi sobie ju jeden z twrcw psychologii eksperymentalnej, lekarz i filozof Gustav Fechner (1860). Uwaa, e jedna pkula mzgowa jest lustrzanym odbiciem drugiej. Co staoby si z ludzk wiadomoci, gdyby pkule mzgowe byy od siebie oddzielone? Fechner by zdania, e skutkiem byoby powstanie dwch rnych, wiadomych doznao. Nie mia wtedy jeszcze pojcia, e sto lat pniej, w roku 1961, pojawi si okazja do rewizji tego pogldu. Dwaj chirurdzy mzgu postanowili pomc pacjentowi cierpicemu na epilepsj, przecinajc poczenia midzy obydwiema pkulami mz-

gowymi (Sperry, 1982). Jaki by efekt tej operacji? Niespodziewanie nie tylko stan pacjenta znacznie si polepszy, ale i interwencja chirurgiczna wydawaa si nie pozostawid po sobie adnych widocznych nastpstw. Czy to jednak moliwe, eby miliony poczeo nerwowych nie miay w mzgu adnego zadania do spenienia? To z kolei pytanie zada sobie Roger Sperry (1964, 1982) z Instytutu Technologii w Kalifornii. Za swoj prac w tej dziedzinie otrzyma w roku 1981 Nagrod Nobla.

Do przeprowadzania swoich dowiadczeo Sperry zbudowa specjalne urzdzenie; jego wygld przedstawia rysunek 1.6. Urzdzenie to pozwalao na krtkotrwae (przez dziesite czci sekund lub jeszcze krcej) pokazanie przezroczy, podczas gdy pacjent kierowa swj wzrok na oznakowany punkt znajduj-

Rys. 1.6 Aparat Sperry'ego do badania pacjentw z rozdzielonymi pkulami mzgu.

28 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

cy si w rodku pola widzenia. Jedna poowa obrazu trafiaa tylko na lew poow siatkwki, druga poowa - tylko na praw. Jeli Sperry podawa pacjentowi yk po prawej stronie pola widzenia, to pacjent mg powiedzied, co widzi. Przy podawaniu tego samego przedmiotu po lewej stronie pacjent reagowa milczeniem i bezradnoci. W pierwszym wypadku obraz yki wywietlany by na lew stron obydwu siatkwek. Nastpowao przesanie danych do lewej pkuli, gdzie zazwyczaj znajduje si orodek mowy. Ta czd mzgu jest zdolna do odbierania i przetwarzania informacji werbalnych. W wypadku drugim o yce "dowiedziaa si" tylko prawa pkula mzgu; na skutek przeprowadzonej operacji nie byo jednak moliwoci, by informacj t przekazad lewej, "umiejcej mwid" stronie. Chocia pacjent nie mg w tym wypadku

wyrazid za pomoc mowy, co zobaczy, potrafi ten "dostrzeony" przedmiot wyczud i wybrad spord wielu innych lecych pod przyson. Posuy si przy tym lew rk, poniewa jest ona pod kontrol prawej pkuli mzgu, odbierajcej rwnoczenie doznania dotyku lewej poowy ciaa. Podczas innego eksperymentu pacjentom z oddzielonymi pkulami mzgowymi pokazano zdjcie przedstawiajce dwie rne poowy twarzy. To z kolei zostao tak przeprowadzone, e lewa strona mzgu odbieraa informacje z prawej strony obrazu, a prawa strona mzgu - tylko z lewej. Pacjentom pokazano nastpnie cztery pene zdjcia, wrd ktrych byy obydwie poowy twarzy, widoczne na uprzednio przedstawionych obrazach. Czy na podstawie owych czterech normalnych zdjd pacjenci mogli wskazad te, ktre poprzednio widzieli? Zaleao to od te-

"Prosz spojrzed na rodek przerocza".

"Prosz wskazad osob, ktr Pan(i) rozpoznaje". ,: Rys. 1.7 f Odpowiedzi, ktrych udzielili pacjenci z oddzielonymi pkulami mzgu, zaleay od tego, czy mieli je wyrazid przy pomocy mowy, czy przez pokazywanie.

29 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

go, w jaki sposb mieli wyrazid swoj odpowied. Jeli zareagowad mieli mow, to spord czterech zdjd wybierali te, ktre "zobaczya" lewa pkula mzgu. Jeli natomiast ich zadanie polegao na odpowiedzi przez wskazanie, pokazywali zdjcie, ktrego obraz przekazany zosta do prawej pkuli (Levy i in., 1972). Ludzie z oddzielonymi pkulami mzgu maj - w okrelonych warunkach - zdolnod rozwinicia szczeglnych metod pokonywania niektrych trudnoci. Podczas badania przedstawiano prawej pkuli czerwon lub zielon kartk. Kiedy poproszono, by osoba badana okrelia kolor danej kartki, lewa pkula moga tylko zgadywad. Jeli badany mylnie powiedzia "zielona", prawa strona to syszaa, wczaa proces kontrolny mini gowy i "rozkazywaa" krcenie gow. Lewa pkula od-

bieraa t informacj i przy drugiej reakcji odpowied brzmiaa ju "czerwona" zamiast "zielona" (Nebes, 1974). Dzieo powszedni nie nastrcza pacjentom jednak adnych trudnoci. Wystarczy na przykad jeden skrt gowy, by informacje przesad do obydwu powek siatkwki oka; przedmiotw mona dotykad obydwiema rkami. Przy pomocy opisanej tu metody dokadniej mona poznad podzia zadao pomidzy dwiema pkulami. Lewa strona ze swoimi licznymi funkcjami przewysza praw. To tutaj znajduje si orodek mowy; pkula ta dominuje rwnie przy rozwizywaniu zadao matematycznych i wysnuwaniu logicznych wnioskw. Prawa strona dysponuje tylko niewielkimi zdolnociami mowy; wyspecjalizowaa si raczej w spostrzeganiu, zdolnociach artystycznych oraz wyobrani przestrzennej (Levy, 1985).

matematyka

zmys dotyku _____ -prawa rka

zmys dotyku -lewa rka _____ rozumienie muzyki

pisanie spostrzeganie 'wyobrania rzebienie

Podzia pracy ludzkiego mzgu.

30 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

naukowej. Bez wtpienia to wanie model nauk przyrodniczych spowodowa odrzucenie przez Watsona introspekcji (zob. str. 13). Jeli psychologia roci sobie pretensje do uznania jej za dziedzin nauki, to jej obserwacje musz byd skierowane na to tylko, co kademu w zasadzie jest dostpne: zachowanie (ang. beha-vior) i jego uwarunkowania. Prace prowadzone przez rosyjskiego fizjologa Iwana Pawiowa, o ktrego badaniach bdzie jeszcze mowa w rozdziale czwartym, umocniy tylko Watsona w jego przekonaniu. Paww odkry przez przypadek, e psy mog si nauczyd reagowania li-notokiem na bodziec akustyczny. Uwarunkowa reakcj na bodziec i opisa warunki, w jakich pocztkowo neutralny bodziec zaczyna wyzwalad okrelon reakcj. Gdyby cae zachowanie czowieka tumaczyd wrodzonymi odruchami i warunkowaniem, to - zdaniem Watsona -introspekcja staaby si zbyteczna, poniewa bodce wyzwalajce, tak samo jak nastpujce po nich reakcje, s zauwaalne i wymierne. Rys. 1.9 John B. Watson (1878-1958).

Doznania psychiczne, ktrymi interesowa si Wundt, byd moe nie zostan wyjanione. Zachodz i tak - jak to stwierdzili uczniowie Watsona - w "czarnej skrzynce", w ktrej z powodu ciemnoci

niczego nie mona odrnid. By wyjanid zachowanie psa Pawowa, najwyraniej nie trzeba wiedzied, jakie procesy zachodz w zwierzciu przed okrelon reakcj, a nawet czy zwierz co w danym momencie pomylao. Do objanienia warunkowania Paww nie musia uywad niejasnych pojd, wystarczyo dokadne opisanie, jakie zauwaalne dla kadego bodce nastpuj po sobie (bodziec dwikowy - pokarm) w celu wyzwolenia wymiernej reakcji (ilod wypywajcej liny). Fizjolog Paww wskaza drog obiektywnego opisywania, przewidywania i kontrolowania zachowania. Poniewa Watson jako psycholog nie uznawa spekulacji o moliwych procesach w organizmie, konsekwentnie odrzuca teori, by rozwj psychiczny czowieka tumaczyd warunkami wewntrznymi. Co zatem decyduje o rozwoju? Brytyjski filozof John Locke (1632-1704) gosi pogld, e czowiek przychodzi na wiat jako "nie zapisana karta" (tabula rasa), ktra potem dopiero zapisywana jest kolejnymi przeyciami. Wystarczy tylko zbadad, w jaki sposb przeycia zmieniaj zachowanie czowieka. Wiele lat trway badania Watsona i jego uczniw, koncentrujce si na studiowaniu uczenia si i jego warunkw. Odkrycia w dziedzinie psychologii uczenia si stworz kiedy niezmiernie duo moliwoci - zachwyca si Watson i pisa: "Dajcie mi tuzin dzieci i jeden wiat, w ktrym bd je mg wychowad. Gwarantuj, e kadego uczyni tym, kim chce zostad: lekarzem, adwokatem, artyst, przedsibiorc, ale te ebrakiem lub zodziejem" (Watson, 1925). Surowy behawiorysta wyobraa sobie czowieka jako biern istot, ktrej

31 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

zachowanie pozostaje pod wyczn kontrol rodowiska. Radykalny behawiory-sta, Burrhus Skinner, cae swoje naukowe ycie powici zagadnieniu, jak kontrolowad i odpowiednio zmieniad zachowanie czowieka i zwierzcia. Skinner pierwotnie chcia zostad pisarzem. Bardzo szybko jednak doszed do wniosku, e nie istnieje nic takiego, o czym warto byoby pisad (Keller, 1991). Obierajc niewaciwy zawd, Skinner popad w kryzys tosamoci, pokona go jednak, zagbiajc si w lekturze przypadkowo otrzymanych opracowao Watsona. Podj decyzj o studiowaniu psychologii. Zosta nieustpliwym ordownikiem beha-wiorystycznego sposobu widzenia. Wedug niego czowiek i zwierz dziaaj jak maszyna: automatycznie reaguj na okrelone bodce, nie maj uczud, myli lub pogldw, ktre mona by uczynid przedmiotem badao psychologicznych. Swoim wezwaniem ograniczenia si w psychologii do faktw powszechnie zauwaalnych oraz twierdzeniem o niemal nieograniczonych moliwociach oddziaywania rodowiska na proces rozwoju Watson w znacznym stopniu przyczyni si do ukierunkowania badao psychologicznych pierwszej poowy naszego wieku. By prekursorem tak zwanej psychologii S-R (S to Stimulus: bodziec, a R to Response: reakcja); psychologia ta bada bodce widzialne, ktre przyczyniaj si do powstawania, utrzymania i zmiany zachowania. Behawiorystyczny sposb mylenia niewtpliwie i dzisiaj odgrywa znaczc rol. Psychologowie w dalszym cigu badaj wpyw bodcw na zmiany zachowania. Docenia si jednak znaczenie wyobrani i myli. Pewnym odgazieniem klasycznego beha-wioryzmu jest na przykad teoria spoecznego uczenia si (zob. str. 180), ktra tumaczy, w jaki sposb ludzie, obserwujc innych, nabywaj nowe formy zachowania. Psychologowie o orientacji po-

znawczej oddalili si jednak od behawio-rystw. Wedug nich warunkowanie w organizmie nie odbywa si automatycznie, w okrelonych warunkach rodowiska. Opisuj je jako proces, ktry zmienia wiedz uczcego si o otoczeniu, wskutek czego pewne formy zachowania staj si wprawdzie bardziej podane, ale przecie nie niezbdne (Rescorla, 1988). 1.3.3 Poznawczy sposb widzenia Prace Wilhelma Wundta i jego uczniw krytykowane byy przez behawiorystw nie tylko z powodu stosowania subiektywnych metod, lecz take z powodu "atomizmu". Wedug Wundta, wiadome przeycia daj si rozoyd na najmniejsze czstki, na atomy (zob. str. 118). Dla niego i jego uczniw najistotniejszymi pytaniami, ktre sobie stawiali, byy: 1. Jakie elementy le u podstaw przeyd? 2. Jak s ze sob powizane? i 3. Czym spowodowane jest czenie si tych elementw? Ludzkiemu umysowi przypisano zdolnoci twrcze, ktre cz owe elementy w przeycia. Takie pogldy odrzucili przede wszystkim psychologowie postaci. Jednym ze wsptwrcw tej dziedziny (obok Maxa Wertheimera i Kurta Koffki) by Wolfgang Kohler, ktry wspomina pniej (1978), jaki wpyw miay na niego nauki Wundta: "Co nas zadziwio, to fakt, *...+ e ludzkie ycie, z pozoru tak barwne i pulsujce, w rzeczywistoci byo czym potwornie nudnym". Syn Wertheimera, Michael, ocenia (1970) Wundta jako czowieka "pozbawionego humoru, agresywnego i niestrudzonego w pracy". wiadomod nie daje si tak po prostu rozoyd na elementy i potem z nich zoyd - gosili psychologowie postaci. Na pocztku naszego stulecia Max Werthei-mer zajmowa si na przykad ruchami

32 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

pozornymi, tak zwanym zjawiskiem fi, nalecym do dziedziny psychologii spostrzegania: aby je zaobserwowad, ustawia si w bliskiej odlegoci na przykad dwie lampy. Na zmian szybko si je zapala, a obserwatorzy opowiadaj potem, e widzieli tylko jeden punkt wiata, ktry sprawia wraenie poruszajcego si tam i z powrotem. Wedug osb badanych bodziec wietlny znajdowa si przelotnie nawet w miejscach, w ktrych Werthei" . * * v *

* o o o o O D 0 o b o o S D O D0 ODO o

Rys. 1.10 Wzr bodcw ukazujcy skonnoci do porzdkowania w procesie spostrzegania.

mer nie umieci adnego fizycznego rda wiata. Innym przykadem jest wzr przedstawiony na rysunku 1.10. Widoczne na rysunku poszczeglne bodce spostrzegajcy odbierze jako spirale. Wraenie to jednak zaniknie, jeli bdzie si przyglda tym punktom z osobna. Trzeba widzied caod, by rozpoznad ksztat spirali. Chocia drugi wzr skada si z zupenie innych elementw (drobne kwadraciki zamiast punktw), to i tu rozpoznajemy spiral. Tak wic wraenie zaley nie tylko od pojedynczych elementw wzoru, ale take od ich ukadu. Ukad taki nie zaistniaby w wiecie fizycznym; powstaby raczej jako wytwr aktywnego procesu spostrzegania. Psychologowie postaci patrz krytycznie na behawiorystw o tradycyjnych pogldach. Ci ostatni wychodzili bowiem z zaoenia, e bodce rodowiska maj bezporedni wpyw na zachowanie. Psychologowie postaci przeciwstawili si temu zaoeniu, twierdzc, e zachowanie zaley bardziej od tego, jak bodce te zostan zinterpretowane przez spostrzegajcego. W odrnieniu od pogldu behawiorystycznego, w psychologii postaci czowiek widziany jest jako istota aktywna, ktra informacje przetwarza, porzdkuje i ksztatuje, to znaczy nadaje im sens, przypisuje im znaczenie. W pnych latach piddziesitych takie przemylenia niewtpliwie przecieray cieki psychologii poznawczej. Jej cakowite przebicie si naleaoby jednak przypisad jeszcze innym wpywom. Znaczny udzia mia w tym na pewno szwajcarski psycholog Jean Piaget (1896-1980). Ju wtedy od paru dziesicioleci zajmowa si wyjanieniem problemu, jak od najwczeniejszego dzieciostwa ludzie zdobywaj wiedz o swoim otoczeniu. Poniewa Piaget publikowa w jzyku francuskim, jego prace bardzo dugo pozostaway nie zauwaane przez mi-

33 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

dzynarodowe gremia naukowcw. Dopiero po odwiedzinach amerykaoskich psychologw u Piageta w Genewie i po ogoszeniu jego prac w przystpnej formie (prace Piageta nie zawsze czyta si atwo) i w jzyku angielskim jego opinie zwrciy na siebie uwag. Piaget (1947) niezmiennie twierdzi, e rozwj intelektualny nie zaley jedynie - jak to gosili behawioryci - od warunkw rodowiska, a wic od dowiadczeo dziecka. Procesy poznawcze zmieniaj si raczej w zalenoci od procesw wewntrznych. Piaget zakada, e proces dojrzewania ukadu nerwowego i gruczow kooczy si dopiero w wieku szesnastu lat (Piaget i Inhelder, 1969). Podkrela take (1947) wzajemne oddziaywanie pomidzy warunkami wewntrznymi a rodowiskiem; reprezentuje on zatem pogld interakcjonistyczny. Dziecku przypisuje si aktywn rol w okrelaniu wasnego rozwoju. Tym Piaget wyranie rni si od behawiorystw; oni przyswajanie czy te dowiadczenia zdobywane w rodowisku jednostronnie nazywaj motorem rozwoju. Rwnie wyranie odrnia si Piaget od teoretykw rozwoju. rodowisko nie oddziauje automatycznie na rozwj wszystkich dzieci, w kadym przedziale wiekowym. Wpyw otoczenia na dziecko zaley bardziej od stadium rozwoju, w jakim dziecko wanie si znajduje. Dzieci - sdzi poza tym Piaget - nie s, w porwnaniu z dorosymi, "niegotowymi" mylicielami. Ich przemylenia podlegaj po prostu innym reguom. Behawiorystyczny wymg, by zrezygnowad z badania procesw w organizmie, zosta podwaony take na skutek ewolucji pocztku lat piddziesitych, kiedy to do powszechnego uytku weszy elektroniczne maszyny liczce: jeli maszyny, po odpowiednim zaprogramowaniu, rozpowszechniaj informacje i rozwizuj tym samym pewne problemy, to wyko-

Rys. 1.11 Prace Jeana Piageta, ktre w wiecie poznano dopiero na pocztku lat piddziesitych, zdecydoway o przebiciu si psychologii poznawczej. nalne musi byd przestudiowanie przebiegu odpowiednich procesw u czowieka. Czy ludzie nie odbieraj - przez narzdy zmysw - danych, spord ktrych pewne zostan wybrane, przetworzone i zachowane w pamici, by w razie potrzeby mona je byo przywoad? Jest niezaprzeczalnym faktem historycznym w psychologii, e maszyny miay decydujcy udzia w przezwycianiu mechanistycznego sposobu mylenia behawiorystw. W obrbie pogldu poznawczego mniejsze jest zainteresowanie bodcem jako faktem fizycznym. Zamiast tego prbuje si znaled odpowied na pytanie, jak jest on spostrzegany; jak czowiek objania sobie to, co odebra; w jaki sposb czy to z ju znanymi faktami; w jaki sposb ukada sobie nowe informacje i jak zachowuje w swojej pamici, by mc je

34

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

w razie potrzeby przywoad; jak na podstawie uprzednich dowiadczeo odkrywa i stosuje zasady, by poradzid sobie z pokonaniem problemw itp. Spostrzeganie, przypisywanie znaczenia, przywoywanie zawartoci pamici, porwnywanie z nowymi informacjami oraz podejmowanie decyzji - to tylko niektre przystanki procesu poznawczego, ktry moe mied wpyw na zachowanie. W przeciwieostwie do behawiorystw, ktrzy nakrelili pasywny obraz czowieka i ktrzy jego zachowanie prbowali w duej mierze wyjanid mechanistycznie, poznawczy punkt widzenia zakada, w zgodzie z psychologami postaci, aktywne procesy poznawcze. Czowiek nie jest spostrzegany jako bierny odbiorca informacji, nie jest podobny do nie zapisanej karty papieru (tabula rasa), ktr dopiero trzeba zapisad dowiadczeniami. Czowieka interpretuje si raczej jako istot szukajc nowych bodcw, objaniajc je i przetwarzajc. We wszystkich nastpnych rozdziaach podane zostan przykady, ktre lepiej wyjani zaoenia i przekonania pogldu poznawczego. Chocia reprezentanci stanowiska poznawczego podjli si wyjanienia "procesw wewntrznych", to jednak uwzgldnili wysunite przez behawiorystw postulaty, by przekonania opieray si wycznie na metodach naukowych. Nastpujce wymogi obowizuj niemal jak przykazania: przedmiot badania musi byd dostpny dla pomiaru; przy badaniu zachowania naley wykluczyd wpywy subiektywne; kady zainteresowany ma prawo zrewidowania i ponowienia obserwacji. 1.3.4 Psychoanalityczny sposb widzenia Charakterystyczny dla Wundta i jego uczniw, dla Watsona i pniejszych be-

Rys. 1.12 Zygmunt Freud (1856-1939). hawiorystw, dla psychologw postaci oraz psychologw o orientacji poznawczej by fakt, e wszyscy pracowali na uniwersytetach. Mody lekarz neurolog, Zygmunt Freud, bada natomiast w zupenie innych warunkach. Na pocztku swojej kariery reprezentowa biologiczny sposb widzenia i zakada tak jak jego akademiccy nauczyciele medycyny - e przyczyn normalnego oraz odbiegajcego od normy zachowania naleaoby szukad w ukadzie nerwowym. Kiedy ukooczy studia, jego zainteresowania skupiy si na funkcjonowaniu tego ukadu; bardzo chcia zajd si jego zbadaniem. Freud nie mia jednak szans na otrzymanie etatu w jednym z instytutw badawczych - zoyo si na to wiele nie sprzyjajcych okolicznoci. Poniewa potrzebowa pienidzy - a i ze wzgldu na swoje plany matrymonialne

35

CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

- zdecydowa si na otwarcie praktyki lekarskiej w Wiedniu. Dziki swojej pracy poza uniwersytetem Freud stworzy sobie cakiem now baz dowiadczeo. Wikszod jego pacjentw - byy to przede wszystkim zamone kobiety, wywodzce si ze rednich i wyszych klas spoecznych - odwiedzia ju wczeniej innych lekarzy, lecz nie uzyskaa od nich oczekiwanej pomocy. Freud miewa do czynienia z osobliwymi objawami. Pacjenci cierpieli midzy innymi na brak czucia w doniach, bezwad ng lub utrat suchu i wzroku. Ukad nerwowy funkcjonowa zupenie prawidowo. Freud zaobserwowa tym samym odstpstwa w zachowaniu, ktre nigdy nie uwidoczniy si u osb badanych przez Wundta i jego uczniw. Freud prbowa wyjanid te zachowania, wykorzystujc przy tym cenne wskazwki, ktre otrzyma od swojego kolegi i przyjaciela, Josepha Breuera. Breuer opowiedzia mu o pewnej pacjentce, ktra z powodu bardzo wielu dolegliwoci przysza do niego po porad. Poniewa pacjentka ta, Anna O., odegraa istotn rol w historii powstawania psychoanalizy, przypadek ten zosta opisany w ramce informacyjnej 1.2. Z opowieci kolegw i z dowiadczeo z wasnymi pacjentami Freud wysnu wniosek, e przyczyn objaww naley si doszukiwad w "niewiadomoci". Pocztkowo mia nadziej, e do niewiadomoci pacjentw dotrze poprzez hipnoz. Bardzo szybko odkry sabe strony tej metody. Nie do wszystkich pacjentw ona przemawiaa, poza tym po przebudzeniu nierzadko "przepaday" wspomnienia, ktre dostpne byy podczas hipnozy. Z tego powodu Freud stworzy metod "wolnych skojarzeo". Pacjent jest proszony o rozlunienie si i opowiadanie o czym oglnym lub o wszystkim, co przychodzi mu na myl w odpowiedzi na okrelone, podane haso; ma take

otwarcie mwid o przemyleniach, ktre jemu samemu wydaj si mieszne lub niepokojce. Freud posugiwa si tu sposobem znanym ju w staroytnej Grecji. Na przykad w komedii Arystofanesa (ok. 445-385 p.n.e.), Chmury, Sokrates nakania pewnego mczyzn do swobodnego kojarzenia ("pozwolid biec myli"), by ten mg sam wyrobid sobie zdanie. Freud doszed do przekonania, e wiadomod jest tylko wierzchokiem gry lodowej. Zgodnie z t teori zachowanie i przeywanie zaley w duej mierze od zawartoci niewiadomoci. Podczas studiowania ludzkiego zachowania psychologia musi zwrcid szczegln uwag wanie na niewiadomod - twierdzi Freud. Wedug podstawowego zaoenia Freuda, czowiek rodzi si z niewiadomymi popdami, nad ktrymi ma niewielk kontrol. Od pocztku ycia popdy te d do osignicia jakiejkolwiek formy zaspokojenia. Ju w pierwszych latach swojego ycia dziecko dowiaduje si jednak, e popdy wedug pogldu Freuda, seksualne i agresywne - ukierunkowane s na cele, ktrych otoczenie (a to jest rzeczywistod) nie uwaa za podane. Rodzice zakazuj i karz zachowania skierowane na ich zaspokojenie. Jednoczenie przez pierwszych szed lat ycia dziecka matka i ojciec, rodzajem swoich reakcji, wywieraj ogromny wpyw na ksztatowanie si charakteru modego czowieka. W latach przedszkolnych u dziecka wytwarza si pewne poczucie moralnoci. W razie korzystnego rozwoju wypadkw popdy kierowane bd odtd na cele akceptowane przez rzeczywistod i odpowiadajce wymaganiom moralnym. To si moe jednak nie udad; cay czas istnieje moliwod przeniknicia

wymagao popdu do wiadomoci i wyzwolenia tam strachu i lku. Wikszod ludzi potrafi mniej lub bardziej zadowalajco radzid sobie z prze-

36 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

RAMKA INFORMACYJNA 1.2 O tym, jak przypadek Anny 0. doprowadzi Zygmunta Freuda do stworzenia psychoanalizy

Znany wiedeoski lekarz Joseph Breuer zajmowa si w roku 1880 dwudziestojednoletni pacjentk, ktrej przypadek opisany zosta w celach naukowych najpierw pod kryptonimem "Anna O.". Pacjentka z wielkim powiceniem pielgnowaa swojego miertelnie chorego ojca i na skutek tego doznaa pewnego dnia zaamania nerwowego. Opowiedziaa o wielu objawach, ktre Breuer prbowa na pocztku leczyd hipnoz. Podczas prawie codziennie odbywanych seansw pacjentka zacza zmieniad tred dotychczas wzgldnie bezosobowo prowadzonych rozmw. Coraz wicej mwia o osobistych przemyleniach. W trakcie dalszej terapii stao si co niespodziewanego: stan Anny O. poprawia si w oczach. Znikay jednoczenie objawy, gdy o nich mwia. W rodku gorcego lata pacjentka na przykad odmawiaa napicia si wody, chocia odczuwaa pragnienie. Breuer wprowadzi j w stan hipnozy i zada opisania przeyd, ktre zwizane byy z takim zachowaniem. Oczekiwa, e objawy znikn po ich wyraeniu i ponownym przeyciu doznanych dowiadczeo. Niechd do napicia si wody wizaa si z przypadkowo zaobserwowanym psem, ktry pi ze szklanki. Po tym, jak Anna O. przypomniaa sobie angaujc w to znaczne emocje - owo przeycie, poprosia o szklank wody i wypia j bez adnych oporw. Gdy przebudzia si po hipnozie, przy ustach trzymaa jeszcze szklank. Objawy znikny stwierdza raport lekarza. I nigdy ju nie powrciy.

Pacjentka w dalszym cigu cierpiaa na bezwad prawej rki. Pod hipnoz przypomniaa sobie, e kiedy, gdy czuwaa nad kiem chorego ojca, doznaa potwornego przeycia. W wyobrani ujrzaa wtedy wa, ktry atakowa choRys. 1.13 Anna O. (Bertha Pappenheim) w roku 1882.

37 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

rego. Anna O. nie bya jednak w stanie udzielid ojcu pomocy, nie moga bowiem poruszyd rk, ktra zwisaa z oparcia krzesa. W rzeczywistoci ojciec Anny O. zasn na chwil. Lekarz pomg pacjentce w wyjanieniu objaww, tumaczc je przeyciami, ktre doprowadziy do ich wyzwolenia; Annie O. udao si od nich uwolnid, a ona sama wyzdrowienie przypisywaa terapii przez rozmow. Posiedzenia z Breuerem miay i inne nastpstwa. Poniewa bardzo czsto si spotykali i otwarcie ze sob rozmawiali, midzy lekarzem a pacjentk, w drugim roku terapii, wytworzya si nid sympatii. Breuer coraz wicej czasu spdza ze swoj pacjentk, a w domu coraz czciej opowiada o sukcesach swojej metody leczenia. Prawdopodobnie nie bez pomocy ony dotaro do niego, e zakocha si w swojej modej pacjentce. Natychmiast przerwa terapi i uda si ze swoj on w podr. O swoich dowiadczeniach z Ann O. Breuer rozmawia najpierw tylko z modszym o pitnacie lat koleg, Zygmuntem Freudem; to Freud wanie doprowadzi do opublikowania tego przypadku w roku 1895. W latach pniejszych okrela swojego starszego koleg

jako twrc psychoanalizy, ten z kolei zasugi przypisywa swojej pacjentce, Annie O. (Breuer i Freud, 1895). Freud twierdzi potem, e na metod katartyczn (pobudzajc do ponownego przeywania - przy znacznym emocjonalnym zaangaowaniu - przedtem nie przetworzonych doznao) jego uwag zwrci przypadek Breuera; bya tam mowa take o przeniesieniu*. Historycy podkrelali jednak, e Breuer prawdopodobnie nie wyleczy swojej pacjentki. Wiele przemawia za wersj, i Anna O. cierpiaa na grulicze zapalenie opon mzgowych, ktrym zarazia si podczas opiekowania si miertelnie chorym ojcem. Teraz wiadomo ju, e Anna O. to Bertha Pappen-heim, dziaaczka walczca o prawa kobiet i zaangaowana w sprawy spoeczne. Przez dwanacie lat kierowaa sierociocem, zaoya take dom dla niezamnych kobiet. Znajdujcym si pod jej opiek osobom nie pozwalaa podobno poddawad si psychoanalizie (Er-delyi, 1985; Zimmer, 1986; Sulloway, 1979). .,,:.:.,:;,",:" * Chodzi tu o przeniesienie przeyd zwizanych z innymi ludmi, na og bliskimi, na terapeut (przyp. red.).

ciwieostwami. Freud by przekonany, e jego pacjentom taki manewr si nie powid. Z zaobserwowanych u nich objaww wynikao, e zbyt silne popdy pozbyy si kontroli ,ja", e rzeczywistod stwarza tym ludziom zbyt mao moliwoci zaspokojenia albo e zbyt wysokie s ich moralne wymagania.

W metodzie psychoanalizy Freud widzia moliwod przywoania do wiadomoci niewiadomych, "stumionych" treci - tam mogyby zostad przetworzone.

Jego pniejsze prace zawieraj jednak bardziej pesymistyczny obraz moliwoci przeprowadzenia istotnych zmian w czowieku. Nie wierzy, e ta w zasadzie po-, zbawiona wolnoci istota mogaby przezwyciyd swoj wewntrzn natur . Twierdzono, e Freud by sprawc trzeciego szoku, ktry przeyd musiaa ludzkod. Najpierw dowiedziaa si, e wraz z Ziemi nie znajduje si w rodku kosmosu. Potem musiaa si pogodzid z tym, e pochodzi od istoty mapopodob-

38 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

nej. I wreszcie Freud obali schlebiajc nam opini, e czowiek kieruje si wycznie rozsdkiem; nie istnieje nawet ase-ksualne, "czyste" dzieciostwo. Przy caej, uzasadnionej zreszt krytyce nie mona nie zauwayd zasug Freuda. Wyraa on bowiem pogld, e fizyczne objawy choroby lub niecodzienne zachowania nie s uwarunkowane jedynie fizjologicznie i e przy leczeniu nie tylko taki aspekt naley brad pod uwag. czy je raczej z czysto psychologicznymi procesami, ktre wystpoway u jego pacjentw, ale te u ludzi normalnych. Dla Freuda "chorzy psychicznie" i "zdrowi ludzie" nie rnili si od siebie w zasadniczy sposb; zostao tu stworzone pynne przejcie. Podkrelenie znaczenia wczesnego dzieciostwa dla rozwoju dziecka pokrywa si z pogldami nowoczesnej psychologii dziecicej, ktra odwouje si jednak do cakiem innych podstaw teoretycznych. Naleaoby tu jeszcze dodad, e prace Freuda - w przeciwieostwie do prac Wundta, ktry ogranicza si do badania procesw wiadomych -zainicjoway znaczne rozbudowanie psychologii jako dziedziny nauki. Wprawdzie nie wszyscy wspczeni psychologowie s gotowi uznad pojcie niewiadomoci w sensie freudowskim, ale zgodziliby si chyba z tez, e czowiek nie uzmysawia sobie zawsze i do kooca wszystkich procesw psychicznych. Podczas gdy psychoanaliza znajdowaa uznanie w literaturze i sztuce oraz wzbudzaa zainteresowanie szerokich krgw spoeczeostwa, obecna na uniwersytetach psychologia akademicka w duej mierze

si od niej odcinaa. Powody byway rne, ale nawet najdrobniejsze nieporozumienia miay wpyw na tak po-

staw*. Decydowa o tym zapewne rwnie fakt, e zwolennicy psychoanalizy, Freud i jego uczniowe, nie stosowali rwnie obiektywnych metod badania, jakimi posugiwano si w ramach orientacji behawiorystycznej. Surowi metodolodzy psychologii wyraali bardzo krytyczne uwagi na temat psychoanalizy. Wytykali niewystarczajc - zbyt ogln i "rozmyt" - definicj nie dajcych si zmierzyd pojd. Wskazywali na to, e nie istniej adne relacje na temat tego, w jakich warunkach wystpuj owe domniemane procesy (na przykad stumienie). Psychoanalizie zarzucano wic, e kade zauwaalne zdarzenie moe ona wprawdzie potem wyjanid, nie jest jednak w stanie przewidzied przyszych zachowao. 1.3.5 Humanistyczny sposb widzenia Pacjenci, ktrych Freud pozna w swoim gabinecie, niekiedy bardzo cierpieli z powodu doznawanych objaww; nie byli to wic ludzie cieszcy si yciem. Teoria Freuda odzwierciedla te jednostronne przeycia, w jego pracach jest mowa o uczuciach wrogich, o zazdroci, lku, przygnbieniu itp., a nie o radoci, optymizmie, uniesienia czy ufnoci. Freud mwi o "zych" popdach, ktre spoeczeostwo musi kontrolowad. Ludzie nie s wolni, lecz steruj nimi siy oddziaujce z niewiadomoci. Pogldy konserwatywnych behawiorystw rwnie wykluczay wolnod, bo przecie zachowanie organizmw zaley wycznie od warunkw rodowiska. Istoty ywe s -u Freuda - w zasadzie "ofiarami". Z taki-

* Michael Wertheimer (1970) na przykad w pomyce tumacza upatruje powd nieprzyjmowania psychoanalizy do wiadomoci przez psychologw amerykaoskich w pierwszych latach XX wieku. Tak wane dla Freuda sowo "popd" zostao pierwotnie przetumaczone jako instinct, a nie jako - bardziej odpowiednie - drive. Ameryka bya wtedy wyranie wrogo nastawiona do "instynktw".

39 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

mi pogldami nie mogli si zgodzid niektrzy psychologowie, poszukujcy w latach czterdziestych waciwego punktu widzenia. Skaryli si, e zwaszcza be-hawioryzm ze swoj psychologi S-R zupenie "zapomnia" o jednostce, a psychoanaliza zajmuje si tak bardzo negatywnymi stronami czowieka, e ju czas na nowe rozwaania oraz na wprowadzenie, obok behawioryzmu i

psychoanalizy, trzeciej siy. Na skutek tego niezadowolenia rozwina si "psychologia humanistyczna", do ktrej powstania w znacznej mierze przyczynili si Carl Rogers (1902-1987) i Abraham Maslow (1908-1970). Decydujce impulsy otrzymywali nie - jak Freud - od pacjentw, lecz od studentw i takich ludzi, ktrzy pomocy szukali w poradniach. Maslow twierdzi, e teorie osobowoci musz byd rozwijane poprzez badanie osb zdrowych, bo "studiowanie ludzi uomnych, zmarniaych, niedojrzaych i niezdrowych doprowadzid moe tylko do uomnej

psychologii i marnej filozofii" (Maslow, 1970). Wedug wyraanego przez psychologw humanistycznych pogldu, ludzie bez wtpienia mog podejmowad wasne decyzje, a jeli bd mieli ku temu okazj, to sami przejm odpowiedzialnod za swoje ycie. Staraj si brad z ycia to, co najlepsze. Celem jest samorealizacja (Maslow, 1970, 1971). Spoeczeostwo, ktre na swoich czonkw wywiera nacisk, ktre nie daje im wolnoci, moe z ludzi "dobrych" zrobid istoty bierne, zastraszone, niezadowolone, czy nawet agresywne. Psychologowie humanistyczni krel niewtpliwie nader korzystny obraz natury czowieka. Ich reprezentanci przyczynili si do tego, e psychologowie zaczli si zajmowad take pozytywnymi stronami zachowania, na przykad gotowoci do niesienia pomocy lub mioci. Dziedzina badania stresu zajmuje si zalenoci pomidzy optymistycznym

Rys. 1.14 Do twrcw psychologu humanistycznej naleeli Carl Rogers i Abraham Maslow.

40 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

nastawieniem do ycia a zdrowiem (zob. str. 335). Jednake prace reprezentantw tych pogldw maj te sabe strony. Uywane s w nich pojcia, ktre nie zostay dostatecznie zdefiniowane. Po czym, na przykad, poznaje si czowieka, ktry osign ju cel samorealizacji (a to udaje si, wedug Masowa, i tak tylko jednemu procentowi spoeczeostwa); czym rni si ten czowiek od innego, ktremu jeszcze daleko do tego celu? Wielu stwierdzeo nie mona poza tym naukowo zweryfikowad; chodby tych, e ludzie maj woln wol, e z natury s dobrzy i e wszyscy d do wykorzystania wszystkich swoich moliwoci. Psychologia humanistyczna znalaza wielu zwolennikw, w pierwszym

rzdzie wrd psychologw klinicznych, niezadowolonych z psychoanalitycznego czy te behawiorystycznego obrazu czowieka. Swoimi pogldami psychologowie humanistyczni wyraaj pewn filozofi ycia. Krytycy zwrcili uwag na to, e wraz z twierdzeniem, i czowiek z natury jest dobry, nastpiy takie przewartociowania, ktre nie dadz si pogodzid z naukowym punktem widzenia. Jeli ponadto konsekwentnie dy si do samorealizacji, to zaniedbywanie interesw innych staje si nieuniknion rzeczywistoci. Aby modzi ludzie zrozumieli, e samorealizacja nie moe byd osigana kosztem innych, sformuowano oglny cel nauczania, ktry ma wpyw na treci wszystkich przedmiotw w szkoach publicznych redniego stopnia: samorealizacja przy spoecznej odpowiedzialnoci.

1.3.6 Porwnanie rnych sposobw widzenia Kady pogld opiera si na okrelonych zaoeniach, ktre w koocu i tak s nieweryfikowame. Dlatego na pytanie o "prawidowy" czy "zy" sposb widzenia nie ma odpowiedzi. Na szczcie nie ma koniecznoci decydowania si na jeden pogld. Wielu psychologw ywi przekonanie, e okrelony psychologiczny stan rzeczy daje si najlepiej wyjanid wtedy, gdy przygldamy si mu z rnych stron. Behawiorysta stawia inne pytania ni psycholog humanistyczny czy o orientacji poznawczej. Jeli na przykad chce si wytumaczyd, dlaczego niektrzy ludzie nadmiernie pij alkohol, to biologicznie nastawiony psycholog postawi inne pytania (moe zachodz tu skonnoci dziedziczne?) ni behawiorysta (czy zachty do picia szukad w rodowisku?), psychoanalityk (czy picie to prba pokonania lkw?) czy wreszcie psycholog poznawczy (jakie myli poprzedzaj signicie po butelk, jakie myli towarzysz piciu?). Gdy psychologia znajdowaa si jeszcze w powijakach, reprezentanci poszczeglnych pogldw byli ze sob niekiedy bardzo skceni. Byli bardzo przywizani do swojego sposobu mylenia i przekonani, e znaleli lepsze dojcie do umysu czowieka i jego zachowania. Wikszod wspczesnych psychologw uznaje, e kady sposb widzenia ma swoje wady i zalety. Nastpne rozdziay poka, jak kady z tych pogldw przyczyni si do poszerzenia wiedzy o psychologii.

1.4 Niektre dziedziny psychologii stosowanej

Tylko niewielu studentw, ktrzy po co najmniej omiu semestrach uzyskali stopieo magistra psychologii lub po kolej-

nych latach stopieo doktora, pozostaje na wyszych uczelniach. Wikszod psychologw pracuje poza uniwersytetem, zaj-

41 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

mujc si dziedzinami stosowanymi. Wyjtek stanowi reprezentanci psychologii wychowawczej, ktrzy w wikszoci nauczaj i prowadz badania na uczelniach i ksztac pedagogw, zwaszcza nauczycieli. Ich praca naukowa polega czsto na badaniu procesw uczenia si i zapamitywania. Wysnuwaj (i sprawdzaj) hipotezy o wspieraniu nauczania w szkoach publicznych i - coraz czciej w instytucjach doksztacajcych. Wielu przedstawicieli tej nauki wyspecjalizowao si w psychologii ksztacenia. Badaj, jak mona udoskonalid nauczanie. Zainteresowani s nie tylko uczcymi si "normalnie", lecz take tymi, ktrzy maj trudnoci w nauce. Tematem ich specyficznych projektw badawczych jest te moliwie najlepsze wspieranie szczeglnie uzdolnionych uczniw. Jak scharakteryzowad prac psychologw praktycznych? Z uwagi na rnorodnod dziedzin, ktrymi si zajmuj, trudno bdzie znaled ich wsplne cechy. Stosunkowo mod dziedzin jest na przykad psychologia zdrowia (Haisch i Zeither, 1991; Schwarzer, 1990). Jej przedstawiciele interesuj si zalenociami pomidzy okrelonym stylem ycia (na przykad siedzcy tryb ycia, palenie tytoniu i picie alkoholu) a zdrowiem. Poza tym badaj zalenoci pomidzy stresem a ryzykiem zapadania na rne choroby, cznie z rakiem (zob. str. 329). Odkryli, jak rol przy powracaniu do zdrowia odgrywa spoeczne wsparcie. Coraz wiksze jest take zainteresowanie inn dziedzin psychologii, a mianowicie psychologi rodowiska. Chodzi w niej gwnie o relacj pomidzy czowiekiem a jego rodowiskiem. Ju przez sam fakt egzystencji kadej ywej istoty zmienia si rodowisko; jednoczenie wywiera ono istotny wpyw na kad jednostk. Psychologowie rodowiska interesuj si na przykad reakcj ludzi na

warunki ycia w duym miecie. Jaki wpyw na mieszkaoca metropolii ma haas, zagszczenie zabudowy i wiksze zagroenia? Przedstawiciele tej dziedziny wsppracuj rwnie z architektami przy projektowaniu dzielnic mieszkaniowych, domw, biur itp. Interesuj si take zagadnieniem poszerzenia wiedzy czowieka o rodowisku. Psychologowie rodowiska maj nadziej, e zdoaj zapobiec temu, co Garret Hardin (1968, 1977) nazwa kiedy tragediami zbiorowego korzystania lub o czym dyskutuje si pod hasem kopoty wsplnej wasnoci (Spada i in., 1985). Jeli korzystajcy z rezerw naturalnych nie s gotowi wzid na siebie spoecznej odpowiedzialnoci, to katastrofa dotknie wszystkich. Dla uzmysowienia sobie tego faktu wystarczy podad przykad spoecznoci, ktra yje z rolnictwa i ktrej czonkowie wsplnie uytkuj pastwisko. Spoecznod ta skada si z dziesiciu rodzin hodujcych bydo. Pastwisko jest ich wspln wasnoci. Aby nie przeciad wsplnego pola, kada rodzina otrzymaa pozwolenie na wypas tylko jednej ze swoich krw. Co si stanie, gdy jedna z rodzin zdecyduje si na wypasanie na owym pastwisku jeszcze drugiej krowy? Pokusa jest wielka, bo mona liczyd na podwojenie dochodw, podczas gdy dodatkowe obcienie pola wyniesie jedynie 10%. Przypuszczalnie pastwisko wyywi take jedenast krow. Jeli jednak tak decyzj podejm wszystkie rodziny, to naley si liczyd z nadmiernym obcieniem pastwiska i - co za tym idzie -z tragedi, poniewa poywienia nie wystarczy dla jednego nawet zwierzcia. Z podobn katastrof musi si liczyd ludzkod, jeli zagubi poczucie spoecznej odpowiedzialnoci i tak obciy rodowisko,

e naruszy tym samym podstawy egzystencji wszystkich ludzi - a kto wie, czy ich nie zniszczy. Dopki niewiele osb zachowuje si bezmylnie przy pro-

42 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

dukcji i usuwaniu odpadw, dopki tylko mniejszod beztrosko marnotrawi energi i dopki niewielu ludzi wycina doszcztnie lasy, rwnowaga w przyrodzie nie zostanie naruszona w niepokojcym wymiarze. Ale z kolei rosnce bogactwo mniejszoci, tej, ktra za nic ma odpowiedzialnod spoeczn, wywouje chciwod u innych. Udzia wikszoci w wyzyskiwaniu przyrody uczyni ze "wsplnego pola" pustyni, okolic nieprzychyln wszelkiemu yciu. Wiara w nieograniczone naturalne rezerwy oceanw przyblia cakowite wyginicie gatunkw ryb, jednego po drugim (Hardin, 1968). Ludzie nieodpowiedzialni, ktrzy naruszaj przepisy ustalone przez spoeczeostwo, musz si liczyd z odpowieRys. 1.15 Psychologowie rodowiska pomagaj zapobiec dalszemu pogarszaniu si warunkw ycia na Ziemi. Poszukuj drg zwikszenia u ludzi wiadomoci problemw rodowiska.

dzialnoci karn. Tu take spotkamy psychologw. Zajmuj si psychologi penitencjarn lub sdow (niem. fo-rensische - przyp. tum. - od ac. forensis - forum, plac publiczny, gdzie w staroytnoci odbyway si midzy innymi posiedzenia sdu). Psychologowie sdowi zajmuj si wyjanianiem problemw psychologicznych, ktre mog zaistnied przed rozpraw i w jej trakcie. Powrt skazanego lub winia do spoeczeostwa to te jedno z zadao psychologw sdowych, ktrzy badaj na przykad zasadnod przedterminowego zwolnienia. Wymierzanie sprawiedliwoci zakada, e przypisanie winy moliwe jest tylko wtedy, gdy oskarony odpowiada za swoje czyny. Musi wic umied odrnid dobro od za. Sd moe zlecid psychologom sporzdzenie opinii o poczytalnoci oskaronego. Niezmiernie trudno jest jednak post factum ocenid stan psychiczny i umysowy czowieka w momencie dokonywania czynu lub zajd sta--nowisko w sprawie ewentualnego powrotu na drog przestpstwa. Przy ocenie tego samego przestpcy psycholog i psychiatra nierzadko wystawiaj dwie rne ekspertyzy (Hans, 1989). Psychologw sdowych spotkad mona take przy wydawaniu orzeczeo o zeznaniach wiadkw (zob. ramka informacyjna 6.2, str. 241). Podczas swoich studiw student ma z reguy niewielkie szans na przygotowanie si do pracy w dziedzinach psychologii stosowanej, o ktrych bya tu mowa. Niewielu jest bowiem przedstawicieli tych dyscyplin naukowych w instytutach i na uczelniach. Psychologia pracy, przemysowa i organizacji

oraz kliniczna i wychowawcza ma natomiast swoich reprezentantw na kadym niemal wydziale psychologii. Dwie dziedziny, psychologia kliniczna oraz pracy i organizacji, zostan przyblione w nastpnych rozdziaach.

r 43 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

11.4.1 Zadania psychologw klinicznych Panuje powszechna opinia, e wszyscy psychologowie pracuj w dziedzinie psychologii klinicznej. Peter Gray (1991) opowiada o niemal typowym zachowaniu: "Gdy zjawiam si na jakim przyjciu i zostaj przedstawiony jako psycholog, gocie reaguj poruszeniem, milczeniem albo zaczynaj opowiadad o swoich problemach. Wyjaniam wic, e nie jestem takim psychologiem - psychologiem, ktry leczy ludzi - lecz nauczycielem i badaczem, dociekajcym podstaw uczenia si i motywacji". Przekonanie szerokich krgw spoeczeostwa, e wszyscy psychologowie zajmuj si dziedzinami klinicznymi, wydaje si - mimo licznych prb wyjanienia - nie do wykorzenienia. Wiele osb czy sowo "kliniczny" z placwk medyczn, do ktrej kierowani s chorzy, gdzie poddawani zostaj leczeniu. Psychologowie rzeczywicie pracuj w szpitalach. Moliwoci ich zatrudnienia wykraczaj jednak poza czynnoci przy ku chorego; pokazuje to nastpujcy wykaz, oparty na wynikach badao przeprowadzonych w Niemczech w latach 1977-1978* (Fichter i Wittchen, 1980): Lecznictwo: Przy ku chorego .................. 23,0 % Placwki ambulatoryjne ............... 5,0 % Placwki konsultacyjne: .............. 31,8 % Placwki wychowawcze: ............. 13,0 % Gabinety prywatne indywidualne/grupowe 19,5 % Pozostae (urzdy socjalne, pracy i zdrowia) 7,7 % Wikszod psychologw w tych placwkach zajmuje si zaburzeniami, cho-

robami lub niecodziennymi stanami psychicznymi (Bastine, 1990) oraz - std utrzymanie terminu "kliniczna" - zabiegami prowadzcymi do ich wyleczenia. Jak to jednak stwierdza Reiner Bastine (1990) w swoim wprowadzajcym do psychologii dziele, przedstawiciele tej dziedziny dziaaj take w

placwkach wychowawczych oraz doradztwa zawodowego, gdzie zajmuj si nie tylko nieprawidowociami zachowania, lecz take, na przykad, doradzaj przy wyborze szkoy, zawodu lub dalszego ksztacenia. Na pierwszy rzut oka wydawad by si mogo, e psychologowie kliniczni dziaaj na nadzwyczaj rnorodnych i wielorakich obszarach. Mona tu mwid jednak o paru wsplnych, najwaniejszych zadaniach. Do diagnostyki na przykad wprowadzaj uznane metody psychologiczne, korzystajc z ich rezultatw podczas konsultacji lub terapii. (Nie zawsze diagnostyka daje si jednoznacznie odrnid od terapii, jak chodby w wypadku psychoanalizy Freuda, ktra postpy w terapii utosamia z odkrywaniem i radzeniem sobie z lkami i konfliktami, pozostajcymi dotychczas w ukryciu.) Wspieran przez psychologw klinicznych, lecz w praktyce bardzo zaniedban dyscyplin, jest zapobieganie; w jej ramach psychologowie d do odkrycia i stworzenia takich warunkw, w jakich dziwne, odbiegajce od normy zachowania nawet nie bd moliwe. 1.4.1.1 Uchwycenie cech psychicznych poprzez diagnostyk Zanim psycholog kliniczny zdoa rozwizad okrelony problem psychologiczny swojego klienta zarwno podczas konsultacji, jak i w trakcie terapii - musi

* W Polsce proporcje te s inne. Inna jest te organizacja suby zdrowia, nie sprzyjajca zatrudnianiu wystarczajcej liczby psychologw (gwnie z powodw finansowych). wiadomod potrzeb pomocy psychologicznej stale jednak wzrasta, torujc drog coraz lepszej jej organizacji (przyp. red.).

44 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

dysponowad o nim jak wiedz. Psychologowie bardzo czsto uywaj pojcia klient, chcc w ten sposb zaznaczyd, i oczekuj od niego (czyli od klienta) aktywnej wsppracy; nie chc, by tak jak tradycyjnie pojmowany pacjent, cierpliwie, biernie znosi wszystkie czynione wok niego zabiegi. W zalenoci od sposobu zadawania pytao psychologowie kliniczni zainteresowani s uzyskaniem informacji na przykad o poziomie inteligencji, zdolnoci koncentracji, stabilnoci emocjonalnej lub o innych cechach klienta; dane te zdobywa si za pomoc obserwacji. Ma jednak znaczenie, czy te obserwacje dokonywane s w naturalnych warunkach, w ramach wywiadu lub rozmowy, czy te przeprowadzane w "standardowych" warunkach testowych. Na pewno atwiej o blisze poznanie czowieka, gdy obserwujemy go na co dzieo. Nauczyciel mgby si na przykad zwrcid do psychologa z pytaniem, jak ma reagowad na ucznia, ktry bardzo czsto przeszkadza na lekcji. Obserwujc ucznia w trakcie lekcji, psycholog przypuszczalnie uzyska interesujce wskazwki. Czy dostrzeone przeszkadzanie ma jaki zwizek z zachowaniem nauczyciela? Czy uczeo przeszkadza take podczas lekcji innych nauczycieli? Wizyty w klasie mogyby

duo wnied do wyjanienia tych kwestii. Naley jednak zwrcid uwag na fakt, i ludzie zmieniaj swoje zachowanie, gdy tylko zauwa, e s obserwowani przez innych. Psycholog musiaby si zatem postarad o bardzo dyskretne obserwowanie. Obserwacje w sytuacjach naturalnych wymagaj oczywicie ogromnego nakadu czasu. Czciej wic przeprowadzane s w gabinetach psychologw. Ci ostatni musz si jednak liczyd z tym, e zachowanie, ktre chc zbadad - na przykad przeszkadzanie - nie bdzie wwczas takie samo jak w warunkach natu-

ralnych, w klasie. W tej sztucznie stworzonej sytuacji psycholog kliniczny zobaczy, jak zachowuje si jego klient w trakcie rozmowy, i wycignie z tego wnioski poprzez ocen wynikw testu. Psycholog kliniczny George Kelly (1958) udzieli kiedy swoim kolegom prostej rady: "Jeli chcecie wiedzied, co si dzieje w wiecie myli jakiego czowieka, po prostu go zapytajcie. Niech wam powie". Rozmowa diagnostyczna naley do najstarszych metod psychologii klinicznej. Wikszod odkryd Zygmunta Freuda pochodzi z bardzo intensywnych rozmw z pacjentami. Zalet takich rozmw jest to, e mog byd indywidualnie dostosowane do potrzeb i problemw osoby szukajcej porady. Krytycy obawiaj si jednak, i wybr pytao jest zbyt subiektywny. Psychologowie, ktrzy niezalenie od siebie prowadzili rozmowy z tym samym klientem, mieli o nim bardzo rne zdania. Dotyczy to zwaszcza psychologw klinicznych o rnych orientacjach teoretycznych. Dla psychoanalityka to, co klient przemilcza, jest tak samo wane jak to, co mu przekazuje. Psycholog o orientacji behawiorystycznej zainteresuje si natomiast tylko faktycznie dostrzeonym zachowaniem. Psychologa humanistycznego zainteresuj prawdopodobnie subiektywne pogldy jego klienta, a mniej to, czy odpowiadaj one rzeczywistoci. Dlatego dokada si starao, by "znormalizowad" przebieg rozmowy. Miaoby to zagwarantowad moliwie jednolite wyniki testw. Dana procedura staje si znormalizowana wtedy, kiedy si dokadnie okreli, jak naley j przeprowadzad, oceniad i interpretowad. "Obiektywizm", to znaczy stopieo zgodnoci kilku badajcych, zostanie dziki temu niewtpliwie zwikszony. Stosowanie standardowej procedury jest jednak czynnikiem znacznie ograniczajcym moliwod dostosowania pytao do indywidualnych problemw klienta.

45 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

Rys. 1.16 Do najwaniejszych procedur psychologicznych stosowanych w ramach diagnostyki naley przeprowadzanie testw. Testy zawieraj zadania, na ktre osoba badana musi w jaki sposb zareagowad. Te reakcje z kolei pozwalaj na wycignicie wnioskw dotyczcych cech danej osoby.

Psychologia kliniczna dysponuje rnorodnymi testami, ktre przyczyniy si do znormalizowania badao diagnostycznych. Testy te skadaj si z szeregu zadao, ktre przedstawia si klientowi w formie pisemnej lub ustnej. Wspln cech wszystkich testw psychologicznych jest to, e przy pomocy wielu zadao wyoniona zostaje prbka sposobw zachowania (Anastasi, 1982), by na tej podstawie mona byo wycignd wnioski o testowanej osobie (London i Bray, 1980). To, jakie zachowania poddawane s obserwacji, wynika z okrelenia celu. Naukowcy stworzyli testy, ktrych wyni-

ki maj im mwid o rnych zdolnociach, umiejtnociach, zainteresowaniach, pogldach, wyznawanych wartociach oraz cechach osobowoci czowieka. Do konstrukcji kadego testu przenikny pewne hipotezy jego autora. Naleaoby si z nimi zapoznad, by mc waciwie zinterpretowad wyniki. Niektre zaoenia tradycyjnego testu mierzcego inteligencj zostay przyblione w rozdziale pitym (str. 206). 1.4.1.2 Zmiany na skutek konsultacji i psychoterapii Wiele przyczyn zoyd si moe na to, e czowiek zacznie szukad porady w gabinetach terapeutycznych, prowadzonych nie tylko przez psychologw, ale i przez psychiatrw (o ile ci ostatni maj dodatkowe, odpowiednie kwalifikacje). Poddane terapii zostaj tam osoby - by wymienid jedynie par przykadw - wykazujce nieprawidowe zachowania (na przykad cikie i trwae przygnbienie, alkoholizm itp.) oraz takie, ktre maj trudnoci w dostosowaniu si do okrelonych warunkw ycia. Te trudnoci wanie nierzadko utrudniaj odrnienie terapii od konsultacji. Porady szuka si na przykad wtedy, gdy potrzebujemy pomocy przy podejmowaniu decyzji w okrelonych sytuacjach. W gabinecie klient uzyska informacje - czsto przy uwzgldnieniu rozpoznania - ktre stanowid bd podstaw podejmowanych przez niego decyzji. Moe tu chodzid na przykad o kwesti wyboru dalszej szkoy dla szczeglnie uzdolnionego dziecka czy o wybr zawodu, uwzgldniajcy rozpoznane przez psychologa zdolnoci i zainteresowania. Problemw, ktre wymagaj terapii, nie mona niestety rozwizad po prostu przez przekazanie czowiekowi pewnych informacji. Poprzez terapi (ale wanie nie zawsze moliwe jest jednoznaczne rozgraniczenie terapii i porady)

46 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

prbuje si wywoad takie zmiany, ktre obejm take sfer uczud. Porady u terapeuty szukaj ludzie, ktrzy chcieliby na przykad pokonad lk przed lataniem samolotem albo przed publicznym zabieraniem gosu. Niektrzy z kolei nie s w stanie sami poradzid sobie ze strat bliskiej osoby (partnera, jednego z rodzicw). S psychologowie, ktrych specjalnoci jest rozwizywanie problemw wystpujcych pomidzy partnerami. Klienci poddaj si terapii, poniewa po prostu nie

s zadowoleni z ycia, nie potrafi jednak podad adnego szczeglnego powodu takiej sytuacji. No i wreszcie jest grupa ludzi, ktra zwraca si do terapeuty, by dowiedzied si wicej o sobie, a tym samym lepiej wykorzystywad swoje moliwoci. Przykady z historii, zawarte w ramce informacyjnej 1.3, dowodz, e stosowanie zabiegw terapeutycznych nie jest wynalazkiem ery nowoytnej. Wczeniejsze pokolenia wyznaway jednak rne pogldy na temat tego, jakie zachowanie wymaga "leczenia", czemu je przypisad i jak si z nim uporad. Ogromna jest liczba rodzajw terapii powstaych w cigu caego XX wieku. Istniej metody, ktre ograniczaj si do jednej tylko sesji, s i inne, rozcigajce si na par lat. Pewne terapie odwouj si w pierwszym rzdzie do intelektu klienta, niektre natomiast zorientowane s bardziej na sfer emocjonaln lub na zmian zachowania. S terapie, podczas ktrych prowadzona jest rozmowa, albo takie, do ktrych wprowadzone zostaj take dwiczenia fizyczne. Terapeuta ma pod swoj opiek jednego klienta lub prowadzi terapi grupow. Niektrzy autorzy twierdz, e doliczyli si przynajmniej dwustu piddziesiciu rnych technik terapeutycznych (Corsini, 1981), inni mwi nawet o czterystu (Karasu, 1986). Ta rozpitod ma zapewne zwizek z rozwojem coraz nowszych metod

terapeutycznych, w czasie gdy te ju znane wycofywano, nigdy jednak nie dowodzc ich nieskutecznoci (Parloff, 1976). Ale jeeli zechcemy wybrad tylko te techniki terapeutyczne, ktrych skutecznod zostaa potwierdzona, zostanie ich niewiele: nale do nich terapia behawioral-na oraz terapia przez rozmow (Grawe, 1992). Trudno odpowiedzied na pytanie, czy psychoanaliza potrafi si wybronid wobec tylu gosw przeciwnych. Niektrzy twierdz, e metoda Freuda moe ewentualnie pomc ludziom zdrowym i wyksztaconym w lepszym zrozumieniu wasnej osoby (Michels, 1990). Jeli pewni klienci mimo to wynieli z tego rodzaju terapii jakie korzyci, to sukces naleaoby przypisad raczej pozytywnemu nastawieniu terapeutw, a nie psychoanalitycznym interpretacjom i analizom (Wallerstein, 1989). 1.4.2 Zadania psychologw pracy i organizacji Gdy amerykaoski inynier, Frederick Taylor, odwiedza na przeomie wiekw pewn stalowni, skierowa swj wzrok na grup robotnikw, ktrzy podnosili czterdziestokilogramowe bloki surwki i przenosili je na oddalony o par metrw stos; stamtd bloki te zaadowywano na wagony. Taylor przyjrza si dokadnie przebiegowi pracy i doszed do wniosku, e wprowadzenie paru zmian mogoby spowodowad czterokrotny wzrost produkcji. Okazao si, e mia racj. Gdy robotnicy poruszali si dokadnie tak, jak to zaleci Taylor, zgodnie z oczekiwaniami wzrosa ich wydajnod. O 60% wzrosy take wynagrodzenia. Od tamtej pory Taylor uwaany jest za jednego z ojcw psychologii pracy i organizacji. Wywar ogromny wpyw na badania w tej dziedzinie. Zgodnie z jego przekonaniem, zadaniem kierownictwa przedsibiorstwa

47 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII RAMKA INFORMACYJNA 1.3

Jak dawniej "leczono" ludzi, ktrzy wykazywali "zaburzone" lub dziwne zachowanie?

Leczenie "zaburzonego" czy dziwnego zachowania nie jest wynalazkiem ery nowoytnej. Przez tysiclecia pokutowao przekonanie, e do ciaa czowieka przenikaj demony, ktre powoduj wystpowanie dziwnego, niezrozumiaego zachowania (Coleman i in., 1984). Rysunek 1.17 przedstawia czaszki z epoki kamiennej, w ktrych wyobiono okrge otwory, by umoliwid demonom opuszczenie ciaa czowieka. Koci niektrych czaszek zrosy si ponownie. Pozwala to wysnud wniosek, e osoba "leczona" ya po tej interwencji jeszcze przez wiele lat. lady podobnych zapatrywao pochodz rwnie ze staroytnego Egiptu (ok. 1500 lat p.n.e.), Chin i Grecji. W krajach tych wierzono, i rzekome ze duchy uda si wypdzid, utrudniajc im ycie. "Optanym" podawano trucizn, do ktrej dodawano midzy innymi krew jaszczurki, odchody krokodyla i muchy.

Przekonanie, e dziwne zachowanie jest dzieem zych duchw, rozpowszechnione byo take w redniowieczu. W XV wieku leczeniem zajli si ksia, prbujc wypdzad demony najpierw modlitwami i wod wicon, a w wypadku "demonw bardzo odpornych" stosujc nieco okrutniejsze metody. Marcin Luter mia (w roku 1540) zaproponowad, by uduszono upoledzonego umysowo chopca, poniewa sta si on niewolnikiem diaba, ktry uczyni z niego "kup misa bez duszy" (Tappert, 1967). Kobiety mona byo przeladowad jako czarownice. W obszernym dziele Malleus maleficarum, z roku 1478, dwch ksiy bardzo dokadnie opisao objawy wystpujce u czarownic. Pisz oni take, jakimi sposobami mona zmusid ofiary do przyznania si. Dzieo wylicza poza tym najstraszniejsze metody stosowanych tortur.

Rys. 1.17 Znaleziska czaszek z epoki kamiennej, wiadczce o prehistorycznych metodach leczenia. Przez wydrenie otworw w czaszkach "optanych" ludzi stworzono demonom okazj do opuszczenia dala.

48 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Od pocztkw XVI wieku pogld o optaniu czowieka przez ze duchy zaczyna tracid na znaczeniu. Zapatrywania tego nie zastpio jednak jakiekolwiek inne wyjanienie chorb umysowych. Ludzie,

ktrych zachowanie odbiegao od normy, byli zamykani w specjalnych domach, w niegodnych warunkach. Najstarszym takim zakadem jest prawdopodobnie St. Mary of Bethlehem Hospital w Londynie (znany jako Bedlam), do ktrego od roku 1547 trafiali "wariaci" i "obkani". Mieszkaocy tych domw byli torturowani, biczowani i tak le odywiani, e krtko po przyjciu umierali mierci godow. To "za krew" bya przyczyn ich przygnbienia czy zamroczenia - tak uwaano. Regularnie otwierano im wic yy, by krew moga si z nich wydostad i popynd do przygotowanych naczyo ze skry (zob. rysunek 1.18a).

Stranicy mogli zwikszad swoje dochody, wystawiajc chorych na publiczne pomiewisko (zob. rysunek 1.18b). Bedlam nie stanowi wyjtku, podobne zakady byy bowiem w osiemnasto-i dziewitnastowiecznej Europie na porzdku dziennym. Mimo to postpy nauki w tych stuleciach pozwoliy na stopniowe dochodzenie do gosu nowego pojmowania "dziwnego" zachowania. W zasadzie nawizywao ono do myli greckiego lekarza Hipokratesa (ok. 450-377 p.n.e.); idea ta nie zdoaa si jednak przebid i na wiele dziesitkw lat znowu posza w zapomnienie. 25 kwietnia 1793 roku (w rodku Rewolucji Francuskiej) lka-, rza Philippe'a Pinela (1745-1826) powoano na dyrektora zakadu dla umysowo chorych w Paryu, co dla wielu pacjentw okazao si szczliwym zrzdzeniem losu. Ju 2 wrzenia 1793 przychylono si do jego wniosku i okoo piddziesiciu pensjonariuszy uwolniono z aocuchw. Od tej pory wolno im byo swobodnie poruszad si po terenie zakadu. Pinel widzia w pacjentach ludzi, traktowa ich uprzejmie i darzy szacunkiem. Takie traktowanie zaowocowao znacznymi sukcesami. Niestety, przykad Pinela nie znalaz na razie wielu naladowcw. By to jednak pocztek spostrzegania osb z zaburzeniami czy dziwnie si zachowujcych jako ludzi chorych. Przeom nastpi wtedy, gdy niemiecki psychiatra Emil Kraepelin (1856-1926), uczeo Wundta, napisa w swoim podrczniku, e choroby umysowe powstaj na skutek zmian

Rys. 1.18a Niektrym mieszkaocom Bedlam regularnie puszczano "z krew", ktr uwaano za przyczyn ich zaburzeo.

49 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

chorobowych w mzgu. Rozwin si organiczny sposb widzenia, przypisujcy ekscentryczne zachowania przyczynom wewntrznym. Ale czy wszystkie zaburzenia zachowania s organicznej natury? Prace kontrowersyjnego austriackiego lekarza, Antona Mesmera (1734-1815), zawieray odmienne pogldy. Praktykujcy w Paryu Mesmer uwaa, e choroby powstaj wtedy, gdy niewidzialne ciecze magnetyczne trac rwnowag. Poprzez dotykanie chorych czci ciaa udawao si Mesmerowi uwolnid pacjentw od trwajcych wiele lat parali-y i innych chorb. O jego sukcesach za-czgo byd gono, dowiedzia si o tym

rwnie wiat akademicki. Mesmer, ktry swoich pacjentw wprawia w trans i by w stanie wyleczyd ich sugesti, z powodu wasnej "teorii" i dziwnego wraenia, ktre wywiera, nie znalaz uznania. Dopiero po podchwyceniu hi-; potez Mesmera przez paryskiego neurof loga Jean-Martina Charcota (1825-1893), po ich przestudiowaniu i zastosowaniu, znalazo si miejsce dla kolejnego pogldu na zachowanie odbiegajce od normy: Charcot pokaza, e histeri (ktrej symptomy to midzy innymi napady saboci, parali, zaburzenia wzroku i suchu - pod wzgldem organicznym niewytumaczalne) mona wyleczyd hipnoz. To wanie jego prace;

Rys. 1.18b W XVIII wieku bawiono si (tak jak te dwie panie na rysunku), przygldajc si i wymiewajc "obkanych".

50 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

wywary ogromny wpyw na Zygmunta Freuda. Przyczyny objaww tkwiy -wedug Charcota i Freuda w pacjencie (zob. str. 35). Jeli ten chce si ich pozbyd, to musi si zmienid, podejmujc odpowiednie leczenie. Pacjent musi si uporad ze swoimi nieopanowanymi przeyciami i konfliktami. Tak powsta medyczny sposb widzenia, wedug ktrego przyczyny nieprawidowego zachowania tkwi w pacjencie. Inny z kolei pogld wywodzi si od behawioryzmu. Jego przedstawiciele cz zachowanie z okrelonymi warunkami rodowiska (zob. str. 30). Wedug psychologw nauczania zachowanie "zaburzone" powstaje w zasadzie w taki sam sposb jak normalne. Trze-

ba tylko zmienid skutki zachowania, a zaburzenia znikn. Wikszod psychologw skania si dzi ku pogldowi, zgodnie z ktrym zaburzenia zachowania s rezultatem wzajemnego oddziaywania czynnikw zewntrznych i wewntrznych. Uznaj zatem przyczyny wewntrzne (byd moe i genetyczne), uwzgldniajc rwnoczenie fakt, e te biologiczne uwarunkowania zawsze trafiaj na okrelone (byd moe niekorzystne, "wywoujce chorob") warunki rodowiska. W zalenoci od danego zaburzenia terapia moe wic zostad ukierunkowana na oddziaywanie na procesy fizyczne, na rodowisko lub na obydwa te czynniki jednoczenie.

jest wyszukanie i przeszkolenie waciwych pracownikw. Taylor (1911) uwaa wprawdzie, e "przecitny" robotnik jest z natury leniwy, ale mona go finansowym bodcem zachcid do wykonywania kadej monotonnej i mczcej pracy (praca przy tamie produkcyjnej!). Ta bardzo prosta "teoria motywacji" okazaa si jednak faszywa, chocia do dzisiaj zdaje si okrelad wyobraenia niektrych dyrektorw. Wiele procesw doprowadzio do obnienia si morale pracy. Pogorszya si take jakod wykonywanych wiadczeo. Moe do motywowania pracownika nie wystarcza wysokod finansowego wynagrodzenia? Czy wydajnod pracy zaley od jeszcze innych warunkw? Tymi zagadnieniami interesowa si midzy innymi Elton Mayo (1933) oraz jego wsppracownicy (Roeth-lisberger i Dickson, 1939). W pewnym duym zakadzie koncernu elektrycznego Hawthorne, w pobliu Chicago, obserwowali oni robotnikw przy produkcji elementw do telefonw.

Zmienili wiele warunkw ich miejsca pracy (na przykad owietlenie, przerwy) i po kadej zmianie stwierdzali wysz wydajnod. Z ogromnym zdziwieniem skonstatowali jednak, e wydajnod wzrastaa rwnie wtedy, gdy krok po kroku wycofywali wszelkie udogodnienia (tak zwany efekt Hawthorne'a). Dla robotnika istotniejszy by wic sam fakt spostrzegania go jako uczestnika eksperymentu naukowego ni otoczenie fizyczne. Chocia obserwacje i wnioski Mayo poddawane byy ostrej krytyce i powtpiewano w ich susznod (Rice, 1982; Walter-Busch, 1989), jego prace wywary nadzwyczaj duy wpyw na psychologi pracy i organizacji. Od tamtej pory liczni psychologowie podejmowali starania, by robotnicy byli bardziej zadowoleni z wykonywanej pracy, co wizao si w duej mierze z ich kontaktami spoecznymi. Prbowano zwikszyd wydajnod, wspierajc kontakty pojedynczych osb z ich kolegami i przeoonymi. Psychologowie starali si poza tym tak manipulowad

r 51 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

warunkami - w tym wypadku socjalnymi - by zmobilizowad personel do wikszego wysiku. Dopiero pod wpywem psychologw humanistycznych ich koledzy zajmujcy si prac i organizacj na nowo zdefiniowali swoje zadania. Pod koniec lat piddziesitych i na pocztku szeddziesitych w centrum zainteresowania - wedug Eberharda Ulicha (1992) - znalazy si "potrzeby samorealizacji i rozwoju psychologicznego". Psychologowie pracy i organizacji prbowali stworzyd takie warunki w zakadach, by pracownicy swoj prac mogli przeywad jako co wanego i osobistego. Podczas gdy Taylor w szczegach ustala czynnoci pojedynczego robotnika i uwolni go od podejmowania jakichkolwiek decyzji, to pod wpywem psychologw humanistycznych robotnik ten wspdecydowa w sprawach, ktre go dotyczyy. W ostatnich dziesicioleciach psychologowie pracy i organizacji zdobyli tyle specjalnoci, e nie sposb w ramach tej ksiki opisad wszystkich obszarw ich dziaania (zob. Weinert, 1987). Aby chod troch przybliyd prac psychologw, zajlimy si tutaj niektrymi ich zadaniami i celami: wzajemnym dostosowaniem czowieka i warunkw pracy oraz pomoc przy zwikszaniu zadowolenia. 1.4.2.1 Tworzenie i stosowanie metod psychologicznych przy doborze personelu Przy zatrudnianiu pracownika w jakiej firmie decydujce znaczenie ma rozmowa wstpna, ktra ma nakrelid obraz kandydata, jego cechy osobiste oraz kwalifikacje. Wydawad by si mogo, e psychologowie maj podczas tych procedur istotne zadanie do wykonania. Takie zaoenie nie jest jednak trafne, jak stwierdza to Alfred Gebert (1989): "Psychologowie uczestnicz w mniej ni 10% wszystkich badao dotyczcych przydatnoci

kandydatw na okrelone stanowiska". W wikszoci wypadkw o zatrudnieniu pracownika decydoway osoby nie zwizane z dan profesj. Czy stosowane w ramach egzaminw metody diagnostyczne s a tak dalece rozwinite, e psychologowie nie mog ich ju udoskonalid? Rni naukowcy, niezalenie od siebie, badali rezultaty decyzji o przyjciu do pracy, ktre podejmowane byy na podstawie rozmw (wywiadw). Czy ten sposb rzeczywicie umoliwia wybranie pracownikw sprawdzajcych si potem w praktyce? Nie naley tego oczekiwad, psychologowie spoeczni wymieniaj bowiem liczne mankamenty, ktre maj wpyw na nieprawdziwe spostrzeganie czowieka (zob. str. 343). To samo dotyczy decyzji, ktre opieraj si na wraeniu wywartym podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Wywiady koncentruj si niepotrzebnie na cechach, od ktrych sukces w danym zawodzie wcale nie zaley (Ze-deck i Cascio, 1984). Nawet aktualny nastrj oceniajcego rozstrzygad moe o podjciu takiej, a nie innej decyzji (Baron, 1987). Nie zaskakuje zatem stwierdzenie, e wywiad jest niedoskona metod przepowiadania przyszych sukcesw w zawodzie (Dorfmann, 1989). Psychologowie pracy i organizacji ju od duszego czasu prbuj wyeliminowad sabe strony procesu zatrudniania. Ulepszeniem mogoby byd

przeprowadzanie wywiadu standardowego (zob. str. 44); nie istniej jednak jeszcze adne dowody na sprawdzenie si tej metody (Schmitt i Robertson, 1990). Czy metody doboru kandydatw nie dadz si udoskonalid, jeli opierad si bdziemy na wynikach starannie przygotowanych testw? W niektrych dziedzinach te procedury rzeczywicie mog pomc w zredukowaniu pomyek przy wyborze pracownikw (McCormick i II-gen, 1980). Stosowanie testw - lub chodby tylko optymistyczna ocena ich wy-

52 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

nikw - jest jednak ostatnio krytykowane (Drenth, 1989). Test niejednokrotnie zakada, e dane cechy w przyszoci nie ulegn zmianie. Czy w tym wypadku nie istnieje niebezpieczeostwo, e podczas procedury majcej wyonid odpowiedniego pracownika odpadn kandydaci, ktrzy po stosownym przeszkoleniu poradziliby sobie bez trudu z wymaganiami pracodawcy? Czy nie mona by ujawnionych sabych stron z atwoci pokonad, zmieniajc po prostu zadania? Zastosowanie testw usprawiedliwione moe byd raczej w tych wypadkach, w ktrych wykonywanie pracy wie si z pewnymi zdolnociami manualnymi lub realizowaniem cile okrelonych zadao. Przypuszczalnie nie nadaj si one do wyboru pracownikw na stanowiska kierownicze. Do tego wanie celu psychologowie pracy i organizacji rozwinli inne metody. Przykadem niech bdzie tak zwane Assessment Center (Gebert, 1989), przy ktrego pomocy jednoczenie mona ocenid szeciu do pitnastu kandydatw. Zamiast przeprowadzad same wywiady, kandydaci otrzymuj przerne zadania: testy pisemne, gr w zamian rl oraz wykonanie typowych dla danego stanowiska czynnoci. Reakcje oceniane s przez paru obserwatorw. W porwnaniu z innymi metodami ta pochwalid si moe stosunkowo wysokim stopniem efektywnoci (Gaugler i in., 1987). 1.4.2.2 Dostosowanie miejsca pracy do czowieka Obserwujc zachowanie czowieka podczas obsugi kopiarek, wczeniej czy pniej zauwaamy, e wielu uytkownikw nie stosuje si do zaleceo instrukcji. Chocia wyranie napisano, e kopiowanie dozwolone jest tylko przy zamknitej pokrywie, rzadko kto zwraca na to ostrzeenie uwag. Dla niektrych

uytkownikw kilkakrotne, dokonywane po kadym skopiowaniu otwieranie i zamykanie urzdzenia jest zbyt uciliwym zajciem. Osoby korzystajce z kopiarki nie widz sensu w postpowaniu zgodnym z instrukcj. Poniewa na og nie maj pojcia o dziaaniu urzdzenia, nie wiedz take, e zbyt duo wiata przy otwartej pokrywie oznacza nadmierne zuycie tonera.

Liczne miejsca pracy wymagaj znajomoci skomplikowanych maszyn, a takie bdy, jakie zdarzaj si bez przerwy przy obsudze kopiarki, pocignyby za sob fatalne skutki. Do kooca lat czterdziestych XX wieku maszyny byy jeszcze dostatecznie proste, by udawao si zadbad o zwrcenie uwagi na ewentualne nieprawidowoci w obsudze. Przy ich konstruowaniu uwzgldniano wycznie kwestie techniczne. Ludzie musieli dostosowad si do maszyn. Godzono si na potencjalne zagroenia, na nieznone warunki miejsca pracy oraz na czste bdy w obsudze. Przy pomocy specjalnej procedury prbowano znaled pracownikw, ktrzy najlepiej spenialiby stawiane wymagania. Dopiero liczne, zastosowane podczas drugiej wojny wiatowej urzdzenia (radar; nowoczesne, wymagajce szybkich reakcji samoloty; odzie podwodne), ktre wymagay od czowieka reagowania w zupenie "nienaturalnych" warunkach i ktre bardzo czsto obsugiwano nieprawidowo, zapocztkoway zmian sposobu mylenia; dostrzeono koniecznod atwiejszej obsugi maszyn i urzdzeo (Schultz i Schultz, 1990). Rozwina si tym samym nowa dziedzina, ktra dzisiaj nazywana jest "psychologi ukadu czowiek-maszyna" lub psychologi inynieryjn. Nie mona si bez niej dzi obejd w wiecie opanowanym przez urzdzenia techniczne. Dobrym przykadem na to twierdzenie s elektrownie atomowe. Katastrof, ktra o may

53 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

Rys. 1.19 Psychologowie pracy d do tego, by konstrukcja maszyn i urzdzeo bya na tyle prosta, eby bez problemu mona bylo obsugiwad i sprawowad kontrol nad ich dziaaniem.

wos nie wydarzya si w Three-Mile-Is-land, wytumaczyd by mona midzy innymi zbyt du odlegoci instrumentw kontrolnych i wskanikw ostrzegawczych. Gdy pracownicy podczas odczytywania urzdzeo kontrolnych zaniepokoili si niebezpieczn sytuacj, tracili wiele czasu na to, by dobiec do drugiego kooca pomieszczenia, skd mona ju byo zapobiec nieszczciu (Kantowitz i Sorkin, 1983; zob. take Dorner, 1989). Obecnod psychologw inynieryjnych przydaaby si rwnie i przy projektowaniu urzdzeo codziennego uytku. Wyprodukowano wiele pralek, kamer i odtwarzaczy wideo, ale nie objaniono w wystarczajcym stopniu, jak maj byd obsugiwane (Norman, 1988). Uytkowanie uatwia na

przykad wyrany kontrast w wygldzie (kolor, ksztat itp.) wycznikw lub przyciskw speniajcych rne funkcje. 1.4.2.3 Zwikszenie zadowolenia

poprzez zmian warunkw pracy Tak dzisiaj oczywiste denie do zadowolenia z wykonywanej pracy naleaoby przypisad wpywowi psychologii humanistycznej. Psychologowie pracy i organizacji, ktrzy pracuj nad urzeczywistnieniem tego celu, maj przed sob jednak bardzo cikie zadanie. Zadowolenie zaley, w przeciwieostwie do pogldw Tay-lora (zob. str. 50), nie tylko od wysokoci wynagrodzenia, ale take od osobistych oczekiwao, warunkw fizycznych w miejscu pracy, jakoci stosunkw mi-

54 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

dzy wsppracownikami, wraenia sprawiedliwego traktowania przez przeoonych i wielu innych czynnikw. Czy zadowolenie z pracy mona po prostu przewidzied? Nie potwierdzio si przypuszczenie, e wraz ze zwikszeniem zadowolenia nastpuje wzrost produkcji. Zadowolenie niekoniecznie oddziauje na sposb wykonywania pracy (Oskamp, 1984). Moe istniej jednak takie warunki, w ktrych rwnoczenie osiga si wysoki stopieo zadowolenia i wzrost wydajnoci? Zwolennicy wspdecydowania twierdz, e wprowadzenie tego czynnika wzmacnia morale pracy, redukuje nieobecnoci, zmniejsza liczb wypowiedzeo i zwiksza wydajnod (Mar-row i in., 1967). Niejeden raz rewidowano ten pogld i wysnuwano wniosek, e zalenoci te nie s tak proste (Locke i Schweiger, 1979). Z uwagi na sprzeczne rezultaty psychologowie pracy i organizacji ucilili swoje pytania (Vroom i Ja-

go, 1988): jaka forma wspdecydowania i w jakich warunkach si sprawdza? Czy osoba zatrudniona ma mied wpyw na procesy decyzyjne osobicie, czy poprzez wybranego przedstawiciela? Czy wspdecydowanie sprawdza si we wszystkich moliwych sprawach, czy tylko w niektrych? Jak przeoeni reaguj na wspdecydowanie ich podwadnych? Czy we wspdecydowaniu przeoeni widz atak na swoj kierownicz pozycj i reaguj wobec tego oporem? Jak z gry przeciwstawiad si takim sposobom reagowania? Dla psychologw pracy i organizacji te i podobne pytania to wielkie pole do popisu. Od odpowiedzi bdzie zaleao, czy w zakadach przemysowych uda si stworzyd takie warunki, w jakich zatrudnieni bd w stanie wytworzyd produkty mogce konkurowad - przy coraz ostrzejszej konkurencji - na rynkach midzynarodowych.

1.5. Zdefiniowanie badao podstawowych oraz nauki stosowanej, opisanych w nastpnych rozdziaach

Psychologia stosowana nie rozwina teorii, ktre w zasadniczy sposb rniyby si od teorii wywiedzionych z badao podstawowych. Pracujcy eksperymentalnie psycholog pamici prbuje na przykad odkryd procesy poznawcze oraz ich uwarunkowania, ktre mona by uznad za odpowiedzialne za zapominanie. Jego odkryciami zainteresuje si zapewne psycholog wychowawczy, ma bowiem za zadanie przeciwdziaad zapominaniu podczas procesu uczenia si. A i psycholog sdowy znajdzie co interesujcego dla siebie w wynikach badao pamici, bo na przykad przy ocenianiu zeznao wiadkw musi wyjanid, co wiadek przestp-

stwa ewentualnie zapomnia i jakimi rodkami mona odwieyd wyblake ju wspomnienia. Dziedziny psychologii stosowanej zajm si zatem zapominaniem, stawiajc pytania; nie wystarczy im wiedza o tym, dlaczego w ogle dochodzi do zapominania, lecz bd chciay wiedzied, jak wykorzystad t wiedz do swoich specjalnych celw. Wiedz take, e nie mona tak po prostu przejd teorii z badao podstawowych. Psycholog wychowawczy bierze pod uwag fakt, e warunki pomieszczenia klasowego nie s identyczne z warunkami w pomieszczeniu dowiadczalnym; w przeciwieostwie do osb poddawanych badaniom, ucznio-

55 CELE, ZAOENIA ORAZ ZASTOSOWANIE PSYCHOLOGII

wie spotykaj si prawie codziennie, by przyswoid treci, ktre mog si przecie rnid od zadao eksperymentalnych, sucych badaniu pamici. Byd moe i psycholog sdowy odkryje, e sytuacja zwizana z obserwowaniem jakiego zdarzenia w yciu codziennym i wynikajcym z niego przesuchaniem na policji zawiera cechy, ktrych nie znajdziemy w dowiadczeniach z zakresu badao podstawowych. Psychologowie wychowawczy i sdowy czuj si wic powoani do zweryfikowania tamtych hipotez. Nauka stosowana wcale nie musi sformuowad teorii nowej, moe to byd teoria poszerzona, bardziej rnorodnie przedstawiajca proces zapominania. Z weryfikacji hipotez nauki stosowanej w praktyce, a take z ich poszerzenia na pewno skorzystad moe badacz podstaw.

Kada dziedzina, ktra zostanie przedstawiona w dalszych rozdziaach, zawiera nie tylko teorie dotyczce badao podstawowych, ale i przyczynki do psychologii stosowanej. Hipotezy psychologii rozwoju (rozdzia 2), psychologii spostrzegania (rozdzia 3), psychologii uczenia si (rozdzia 4), psychologii rozwizywania problemw (rozdzia 5), psychologii pamici (rozdzia 6), psychologii motywacji (rozdzia 7), psychologii uczud i radzenia sobie ze stresem (rozdzia 8) oraz psychologii procesw spoecznych (rozdzia 9) uwzgldniaj wprawdzie teorie dotyczce podstaw, ale tam gdzie to jest moliwe, pokazuj, gdzie i jak hipotezy te mog pomc w wyjanianiu, kontrolowaniu i przewidywaniu codziennych, psychologicznych sytuacji.

PYTANIA SPRAWDZAJCE: 1. Czym rni si wyjanienie naukowe (psychologiczne) od potocznych wyjanieo zachowania czowieka? 2. Wymieo podstawowe cechy naukowego badania psychologicznego. Czy badanie psychologa praktyka (klinicysty, psychologa szkolnego czy pracy) przebiega podobnie? 3. Skd bior si teorie psychologiczne? 4. Jak wytumaczysz powstanie co najmniej piciu sposobw wyjaniania ludzkich zachowao? 5. Wybierz bliski Ci problem psychologiczny i postaraj si okrelid go pytaniami typowymi dla psychologii biologicznej, behawiorystycznej, poznawczej, psychoanalitycznej i humanistycznej. 6. Sformuuj listy zadao reprezentatywnych dla poszczeglnych dziedzin psychologii stosowanej. LITERATURA UZUPENIAJCA l POGBIAJCA: Psychologia kliniczna: Reinecker, H. (1993): Lehrbuch der Klinischen Psychologie. Gottingen: Hogrefe. Davison, G. C., Neale, J. M. (1988): Klinische Psychologie. Ein Lehrbuch. Weinheim: PVU. Sk, H. *red.+ (1991): Spoeczna psychologia kliniczna. Warszawa, PWN. Psychologia pracy, organizacji i przemysowa: Frey, D., Graf Hoyos, C., Stahlberg, C. (1992): Angewandte Psychologie. Ein Lehrbuch. Weinheim: PVU.

56 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Weinert, A. B. (1987): Lehrbuch der Organisationspsychologie. Menschliches Yerhalten in Organisationen. Weinheim: PVU. Ratajczak, Z. (1991): Elementy psychologii pracy. Katowice: Uniwersytet lski. Gliszczyoska, X. *red.+ (1991): Psychologiczny model efektywnoci pracy. Warszawa:

PWN. Badania opinii konsumentw (psychologia reklamy): Kroeber-Riel, W. (1992): Konsumentenverhalten. Miinchen: Yahlen. Psychologia wychowawcza: Mietzel, G. (1987): Psychologie in Unterricht und Erziehung. Gttingen: Hogrefe.

M 2.

Psychologia ludzkiego rozwoju

"Cay wiat jest scen. A wszystkie kobiety i mczyni to tylko aktorzy. Daj przedstawienia i schodz ze sceny, kady z nich gra w yciu wiele rl" - gosi jeden z bohaterw sztuki Williama Szekspira Jak wam si podoba (akt drugi, scena sidma). Przez siedem aktw opisuje Szekspir "zmienn histori" czowieka, zaczynajc si w dzieciostwie, a kooczc w sidmym akcie, gdy "wraz z drug modoci *...+ przychodzi cakowita niepamid" i czowiek czeka "bez oczu, bez zbw, smaku i wszystkiego" na moment, gdy kurtyna opadnie po raz ostatni. Pogld Szekspira naleaoby pod pewnym wzgldem uznad za nowoczesny, poniewa dla niego "zmienna historia" czowieka nie kooczy si - jak w dawnej psychologii rozwojowej - wraz z osigniciem wieku modzieoczego, ale dopiero ze mierci. "Dramat" ycia czowieka - by pozostad przy takim porwnaniu - niesie ze sob rzeczywicie wiele "scen" i wydarzeo, ktre s udziaem wikszoci ludzi: zaczyna si to ju w organizmie matki, gdy komrka mska poczy si z eosk. Po okoo dziewiciu miesicach na deski teatru wchodzi trzykilogramowy "aktor" i zaczyna odgrywad sceny, ktrych kolejnod podlega okrelonemu wzorcowi: w wieku okoo dwunastu miesicy wypowie swj pierwszy sensowny wyraz. Jako szeciolatek rozpocznie nauk w szkole. Jako nastola-

tek bdzie sta przed lustrem i krytycznie ocenia swj wygld. W zwizkach partnerskich szukad bdzie dowiadczeo miosnych. Jako mody, lecz dojrzay ju czowiek popracuje nad swoj karier zawodow. Byd moe zostanie rodzicem. Jako, powiedzmy, piddziesiciolatek odkryje pierwsze oznaki starzejcego si ciaa, a jako emeryt stanie przed zadaniem zorganizowania sobie dnia na nowo. W ktrym momencie rozwijajcy si przez cay czas czowiek dowie si o mierci swojego yciowego partnera, by wreszcie ocenid wasne ycie, spogldajc wstecz. ycie poszczeglnych ludzi wykazuje niewtpliwie wiele wsplnych cech. Ale jeszcze wiksze wraenie robi jego rnorodnod. Czowiek na pocztku swojego istnienia ma moliwod obrania wielu rnych drg ycia, ale w momencie mierci ma za sob tylko jedn (Barash, 1979). Nie da si

jednak przewidzied rozwoju, tak jak nie da si przewidzied przebiegu sztuki teatralnej. Psychologia rozwojowa nie moe si wic ograniczad do opisania "normalnego" biegu ycia, bo taki w ogle nie istnieje. Musi odkryd, kiedy, jak i wskutek czego czowiek moe si zmieniad na wszystkich etapach swojego rozwoju. Jakie warunki i zdarzenia musz zaistnied, by kobiety i mczyni spord wielu drg ycia wybrali wanie t jedn, wasn? 58 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

2.1 Charakterystyka psychologii rozwojowej

Psychologowie zajmujcy si rozwojem interesuj si zmianami zachodzcymi pomidzy poczciem (pocztkiem indywidualnego ycia) a mierci. Paul Bal-tes (1973) przypisuje psychologii rozwoju trzy rne zadania: opis, wyjanienie i optymalizacj. Najpierw trzeba wic opisad to, co zostao zaobserwowane. Jeden z najbardziej znanych opisw, dokonanych jeszcze przed wieloma laty, jest dzieem Mary Shirley (1933). Na podstawie wasnych spostrzeeo Shirley odnotowaa zmiany zachodzce w motoryce (ruchach majcych na celu poruszanie si) przez pierwszych pitnacie miesicy ycia u 25 dzieci. Rezultat jej badao zosta przedstawiony na rysunku 2.1. Shirley uporzdkowaa swoje wyniki wedug wieku. Pisze, e niemowlta w wieku siedmiu miesicy byy w stanie samodzielnie siedzied. Dzieci w wieku dziewiciu miesicy potrafiy stad, o ile trzymay si mebli. Gdy miay jedenacie miesicy, poruszay si na dwch nogach do przodu, jeli kto trzyma je za rk. Bez czyjejkolwiek pomocy chodziy dopiero w wieku pitnastu miesicy. Gdyby rozwj motoryczny wszystkich dzieci przebiega w sposb opisany przez Shirley, to nie byoby powodu, by odbiegad od jej opisu. Zmiany nie zachodz jednak tak rwnomiernie. Dzisiejsze dzieci rozwijaj si szybciej; wymienione przez Shirley "przystanki" osigaj one dwa do czterech miesicy szybciej ni ich rwienicy w latach trzydziestych. Rnica ta wymaga wyjanienia, wychodzcego poza zwyky opis. Dlaczego wikszod dzisiaj yjcych dzieci umie chodzid ju w wieku dwunastu miesicy? Na to pytanie nie mona udzielid jednoznacznej odpowiedzi. Niektrzy psychologowie przyspieszenie to przypisuj cigej po-

prawie odywiania i opieki zdrowotnej. Inni tumacz to wikszymi moliwociami dwiczeo, ktre maj wspczesne dzieci. Do swojej dyspozycji maj one ogromn ilod zabawek, wspierajcych ich umiejtnoci ruchowe. Dzieci badane przez Shirley nie miay przy tym tyle swobody, ile otrzymay jej nastpne pokolenia; stosunkowo duo czasu spdzay w kojcach lub - podczas spacerw -w wzkach. Ktre wyjanienie jest trafniejsze? Zadaniem psychologii rozwojowej jest zbadanie zdarzeo i uwarunkowao, od ktrych uzaleniony jest rozwj czowieka. Dociekania naukowcw mogyby

przynied odpowied, e zmiany zale zarwno od sposobu odywiania i lepszej opieki zdrowotnej, jak i od zmienionych okolicznoci uczenia si. Psychologowie rozwojowi nie ograniczaj si do opisania i wyjanienia zmian. Maj nadziej, e ich odkrycia pozwol na optymalizacj rozwoju pojedynczego czowieka. Majc wpyw na przebieg rozwoju - poprzez stworzenie lepszych warunkw - mogliby kierowad nim w sposb zgodny z yczeniem. W czasie drugiej wojny wiatowej Ren Spitz (1973) poczyni obserwacj, e nie wystarczy odpowiednio odywiad niemowlcia i otoczyd go stosown opiek lekarsk. Spitz obserwowa dzieci, ktre swj pierwszy rok ycia musiay spdzid w szpitalu. Poniewa brakowao personelu, miay one niewiele okazji nawizania bliskiego kontaktu z drug osob. Nikt si do nich nie zwraca, nie miay sposobnoci do zabaw i nie byy otoczone mioci. W porwnaniu ze swoimi rwienikami, ktrzy wychowywali si w normalnych rodzinach, dzieci te zwracay uwag swoim zachowaniem: byy apatyczne, to znaczy nie uczestniczyy w yciu swojego

PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU i tak ubogiego w wydarzenia otoczenia. Wiele z nich kiwao si osobliwie, znajdujc w tym namiastk zadowolenia. Byy, w porwnaniu ze swoimi rwienikami, bardzo opnione w rozwoju psychicznym i fizycznym. Spitz okreli powstae w tych warunkach zachowanie pojciem choroby szpitalnej. Jedna trzecia badanych przez Spitza pacjentw zmara przed ukooczeniem pierwszego roku y-

59 cia. Dalsze badania wykazay, e los tych dzieci mgby si znacznie poprawid, gdyby znalazy si one pod opiek dorosych, ktrzy powicaliby im wiele czasu, bawili si z nimi i odpowiednio reagowali na ich potrzeby (Skeels, 1966; Hunt, 1982). Swoimi w istocie przeraajcymi wynikami badao Spitz spowodowa, e personel szpitalny zacz si od tej pory interesowad nie tylko potrzebami fizycz-

pozycja embrionalna

podnosi podbrdek

podnosi klatk piersiow

siga po przedmioty, chybia

siedzi podtrzymywane siedzi na kolanach chwyta przedmioty siedzi bez wsparcia siedzi na krzeseku i chwyta przedmioty znajdujce si w rucnit

stoi podtrzymywane stoi, przytrzymujc si mebli raczkuje chodzi podtrzymywane

podnosi si, trzymajc si mebli chodzi bez wsparcia wdrapuje si na schody stoi bez wsparcia

Rys. 2.1 Rozwj motoryki przez pierwszych pitnacie miesicy po narodzinach.

60 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

nymi dzieci, lecz stara si take o zaspokojenie rwnie wanych potrzeb w sferze spoecznej i emocjonalnej. Spitz przyczyni si wic do poprawy warunkw

w szpitalach i domach dziecka, a tym samym - do pozytywnego wpywu na procesy rozwojowe maych dzieci.

2.2 Metody badania zmian

Poniewa zadaniem psychologii rozwojowej jest opisywanie, przewidywanie, kontrolowanie oraz wyjanianie zmian zachodzcych pomidzy poczciem a mierci, niezbdne staje si uzyskanie informacji o ludziach na kolejnych etapach ich ycia. Czym rni si dziesiciolatek od dwudziestolatka? Jakie wnioski mona wysnud, porwnujc dwudziestolatkw z trzydziestolatkami? Psychologowie rozwojowi opracowali dwie metody badania zmian: metod przekroju podunego oraz metod przekroju poprzecznego. Obydwie maj wady i zalety. A moe uda si wynaled metod wychwytywania zmian, ktra poczyaby w sobie zalety ich obu? 2.2.1 Uchwycenie zmian metod przekroju podunego Jeli chcemy si dowiedzied, jak zmieniaj si ludzie, musimy przeprowadzid badanie metod przekroju podunego, podczas ktrego te same osoby bd obserwowane przez duszy okres, w regularnych odstpach czasu. Grupa ta okrelana jest mianem kohorty. Kohorta obejmuje wszystkie osoby, ktre urodziy si w cile ograniczonym okresie, przewanie w tym samym roku. Na podstawie wielokrotnych badao czonkw tej grupy uzyskuje si informacje o tym, jak wraz z wiekiem zmieniaj si cechy osobowoci danej osoby. Mona jednoczenie dociekad, jak wydarzenia i warunki (na przykad odywianie) wpywaj na pniejsze zachowanie (na przykad w sferze

intelektualnej). Takie informacje maj ogromne znaczenie dla psychologw rozwojowych. Ale badania metod przekroju podunego maj wiele wad. Naukowcy musz czekad cae lata - bywa, e i dziesitki lat - na wszystkie informacje. Jeli badaj na przykad, jak zmienia si inteligencja pomidzy pitnastym a osiemdziesitym rokiem ycia, potrzebuj szeddziesiciu piciu lat do uzyskania wszystkich wynikw. Problemem tym musiayby si zajd dwa pokolenia psychologw. Niemoliwe jest te, by wszyscy pierwotnie wybrani uczestnicy pozostawali do dyspozycji naukowcw do kooca badao. Zmniejszenie si liczby osb badanych nie powinno psychologw niepokoid, o ile o "odpadniciu" uczestnika decydowaby wycznie przypadek, a z takiego zaoenia wyjd nie mona. Dowiadczenie mwi, e rezygnuj osoby, ktre maj duo pracy lub te, ktre po przyjciu atrakcyjnej oferty zatrudnienia musiay zmienid miejsce zamieszkania. Naley si liczyd take z tym, e stosunkowo dua liczba osb o inteligencji poniej przecitnej zrezygnuje ze wsppracy przypuszczalnie dlatego, i badania testowe nastrczaj im trudnoci. Tam gdzie wystpuj takie systematyczne "straty", sens badania podawany jest w wtpliwod. Wyniki oparte na badaniach pozostaych uczestnikw ujawni prawdopodobnie skrzywiony obraz inteligencji okrelonej grupy wiekowej. Osoby ponadprzecitnie inteligentne oraz takie, ktrych poziom inteligencji ley poniej przecitnej, nie przedstawi

61 PSYCHOLOGIALUDaOEGO ROZWOJU^

ju miarodajnego wizerunku swojej grupy, nie s tam bowiem dostatecznie reprezentowane. Nawet gdyby chod raz, regularnie, udao si badad wszystkich uczestnikw, to i tak metod t uwaa si za niedoskona. Wyjanid to mona na przykadzie. Zamy, e w roku 1960 zapytano modych ludzi, co sdz o parach yjcych bez lubu. Prawdopodobnie wikszod z nich odrzuciaby tak form wspycia. A jakich odpowiedzi spodziewad si mona od tych samych osb po trzydziestu latach od zadania tego pytania? Piddziesiciolatko-wie nastawieni byliby do tego ju bardziej przychylnie. Czy z tej zmiany w pogldach daoby si wysnud wniosek, e ludzie wraz z wiekiem staj si oglnie bardziej tolerancyjni? Na pewno nie, poniewa zmiana nastawienia, ktra nastpia w okresie od roku 1960 do dzisiaj, przypuszczalnie jest skutkiem narastajcej gotowoci spoeczeostwa do tolerowania rnych form wspycia. Zgodnie z t tez zaobserwowana zmiana nie byaby wic powszechn cech rozwoju, lecz reakcj na zmiany zachodzce w rodowisku, w tym wypadku w spoeczeostwie. Nie naley zatem oczekiwad, e zmiany te powtrz si u osb, ktre dzisiaj s w wieku modzieoczym, a zapytane zostan jeszcze raz po trzydziestu latach. Jeli w cigu duszego okresu u tych samych osb stwierdzimy zmiany, to i tak nie wyjaniona pozostanie kwestia, czy chodzi tu o ogln cech rozwojow, czy te do gosu doszy zmiany zachodzce w rodowisku. Na metod przekroju podunego wpyw maj zatem wiek i rodowisko. 2.2.2 Uchwycenie zmian metod przekroju poprzecznego Aby uniknd ogromnych nakadw (czas i koszty) zwizanych z badaniami metod przekroju podunego, wikszod psy-

chologw stosuje w swoich badaniach metod przekroju poprzecznego. Osoby w rnym wieku badane s w tym samym czasie. Uczestniczce kohorty mona potem porwnywad. Jeli chcemy si dowiedzied, jakie zmiany zachodz pomidzy narodzinami a osiemnastym rokiem ycia, wyznaczamy na przykad osiemnacie grup, z ktrych kada reprezentuje okrelon grup wiekow; jest wic grupa dzieci rocznych, dwulatkw itd., a do grupy osiemnastolatkw. Zaleta tej metody jest oczywista: oszczdnod czasu. Nie trzeba czekad osiemnastu lat, by uzyskad wyniki dotyczce osiemnastolatkw, wszystkie grupy wiekowe badane s bowiem rwnoczenie. Nie ma ryzyka, e wraz z upywem czasu niektrzy uczestnicy zrezygnuj z badao. Ale i ta metoda nie jest wolna od wad. Czonkami rnych grup wiekowych nie s przecie te same osoby, nie mona wic zaobserwowanych zmian przypisad ich rozwojowi. O rozwoju mona mwid wtedy, gdy zmiany zaobserwowano u tych samych osb. Rnice wystpujce pomidzy kohortami mog byd take odzwierciedleniem zmian zachodzcych w rodowisku. Wpywu tego zupenie nie uwzgldniay pierwsze studia nad badaniem

rozwoju inteligencji. Ich wyniki sprawiaj wraenie, jakby "rozwj" inteligencji osiga szczyt tu po dwudziestce. Poza tym z danych tam zawartych wynika, e po osigniciu tego szczytu rozwj zanika, najpierw stopniowo, a od ukooczenia szeddziesitego roku ycia - coraz szybciej (Jones i Kapan, 1945). Jednake po ogoszeniu rezultatw pierwszych badao metod przekroju poprzecznego (ktra przedstawiaa bardziej korzystny obraz) hipoteza o uwarunkowanym wiekiem zaniku inteligencji zostaa podwaona. Osoby badane metod przekroju poprzecznego czsto wykazyway wzrost inteligencji a do osignicia szeddziesiciu lat. Zdrowi i aktywni ludzie zacho-

62 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

wuja swoj sprawnod rwnie po przekroczeniu tego wieku. Dlaczego wyniki metod przekroju podunego i poprzecznego tak bardzo si od siebie rni? Psychologowie rozwojowi mwi tu o efekcie kohorty. Czonkowie kohorty, ktrzy urodzili si niemal w tym samym czasie, w wieku modzieoczym lub we wczesnym okresie dojrzaoci - a wic w okresie szczeglnie podatnym na wszelkie wpywy - yj w spoeczeostwie, w okrelonych warunkach i przeywaj wiele istotnych wydarzeo historycznych. Na dalszy rozwj urodzonego w roku, na przykad, 1940 czowieka niewtpliwie duy wpyw wywary lata powojennej odbudowy. Urodzeni dziesid lat pniej zapewne bardzo mocno przeywali studenck rewolt lat szeddziesitych, ktra stawiaa pod znakiem zapytania obowizujce wtedy wartoci. Przyjcie na wiat w latach szeddziesitych oznaczao z kolei wzrastanie w spoeczeostwie dobrobytu. Kohorty rocznikw 1940, 1950, 1960 itd. maj w okrelonym momencie nie tylko rn liczb lat. Ich rozwj w dojrzaym wieku okrelay - przynajmniej do pewnego stopnia - take szczeglne dowiadczenia okresu przeomowego, czyli tego, w ktrym ludzie ulegaj stosunkowo silnym wpywom. Wyniki badao metod przekroju poprzecznego, ktre miay dostarczyd informacji o rozwoju inteligencji u osb dojrzaych, nie doprowadziy do sformuowania trafnych wnioskw z powodu nieznajomoci efektu kohorty. Testy wielokrotnie wykazyway, e sprawnod intelektualna zmniejsza si wraz z wiekiem. Nie uwzgldniano tego, e kohorty biorce udzia w badaniach rniy si nie tylko pod wzgldem przecitnego wieku, lecz take pod wzgldem wyksztacenia. Im modsi byli uczestnicy, tym wicej spord nich duej uczszczao do szk. Prawdopodobnie z bie-

giem lat zmieniaa si take jakod nauczania. Stosunkowo sabe wyniki testw rocznikw starszych naleaoby zapewne przypisad - chociaby czciowo -krtszemu okresowi nauki. Rnice pomidzy grupami wiekowymi, ktre odkryto podczas badao metod przekroju poprzecznego, mog wic odzwierciedlad rnice uwarunkowane rozwojem; mog to byd jednak take rnice spowodowane

efektem kohorty. Pomieszanie obydwu wywierajcych wpyw czynnikw jest wad metody przekroju poprzecznego. 2.2.3 Poczenie metody przekroju podunego i poprzecznego Aby uniknd niektrych bdw obydwu metod, Warner Schaie (1965, 1977) zaproponowa ich poczenie. Oznacza to regularne powtarzanie badania (przez krtki okres, metod przekroju poprzecznego) uczestnikw wszystkich kohort. W ten sposb mona jeszcze raz zbadad grup dziesiciolatkw, gdy maj ju oni po pitnacie i dwadziecia lat. Grupa dwudziestolatkw badana bdzie ponownie, gdy jej czonkowie bd mieli po dwadziecia pid i trzydzieci lat. Psychologowie rozwojowi interesowali si na przykad tym, czy w pniejszych latach wieku dojrzaego zmienia si spoycie alkoholu (Adams i in., 1990). Zapytali o to - metod przekroju poprzecznego - osoby pomidzy szeddziesitym a osiemdziesitym szstym rokiem ycia. Wyniki badao wykazay nastpujc zalenod: im starsi byli respondenci, tym mniej osb pijcych znajdowao si wrd nich. Czy mona zatem stwierdzid, e spoycie alkoholu zmniejsza si oglnie wraz z postpujcym wiekiem? Takie stwierdzenie byoby bardziej wiarygodne wtedy, gdyby mona byo kontrolowad efekt kohorty. Dlatego te przez siedem lat le-

63 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

dzono - metod przekroju podunego - spoycie alkoholu u wszystkich uczestnikw. Przy kadym ponawianym regularnie zapytaniu nie zmieniony pozostawa jednak zwizek z wiekiem, to znaczy kadego roku uczestnicy wypijali mniej alkoholu. Poniewa rezultat badania metod przekroju poprzecznego potwierdzi si take podczas badao me-

tod przekroju podunego, z caym przekonaniem mona powiedzied, e zmniejszenie spoycia alkoholu przez osoby dojrzae zaley od wieku oraz e zmniejszenie wykazane w pocztkowych badaniach metod przekroju poprzecznego nie byo wynikiem rnych dowiadczeo czonkw kohort.

2.3 Objanienia zmian zachodzcych w yciu czowieka

Zastosowanie metod przekroju podunego i poprzecznego pozwala wprawdzie na udowodnienie zmian zachodzcych w yciu czowieka, ale wyniki badao jestemy w stanie uznad dopiero wtedy, gdy zostan one opisane. Ponawiane badania uczestnikw pokazuj, e niektre zmia-

ny s cile powizane z wiekiem, inne za zale od warunkw rodowiska. Psychologia rozwojowa dy do odkrycia tych zdarzeo i warunkw, ktre nadaj kierunek rozwojowi czowieka. Pewne zmiany, zwaszcza we wczesnych latach ycia, ale take w pniejszych, kontrolowane s - niemal bezporednio - genetycznie; s dod cile zwizane z wiekiem. Inne zmiany zalene s bardziej od zewntrznych warunkw ycia. Psychologia rozwojowa bada poza tym reakcje na zdarzenia, ktrych nie dowiadcza kady czowiek i ktrych wystpowania nie sposb waciwie przewidzied.

2.3.1 Biologiczne podstawy rozwoju Pocztek ludzkiego ycia stanowi jedna jedyna komrka, mniejsza od ebka szpilki. Komrka ta jest wynikiem poczenia mskiej komrki nasiennej i eoskiej komrki jajowej. Holenderski przyrodnik Rys. 2.2 Van Leeuwenhoek uwaa, e kada komrka nasienna zawiera uksztatowany uprzednio embrion, ktry ronie po przenikniciu do organizmu kobiety.

64 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Antoni van Leeuwenhoek (1677) przyjrza si z bliska - posugujc si specjalnie do tego celu przez siebie skonstruowanym mikroskopem - mskim komrkom pciowym. Co zobaczy, widad na rysunku 2.2.* Patrzc na ten rysunek, mona wysnud wniosek, e w komrce nasiennej znajduje si uksztatowany ju czowiek; rozwj oznaczaby zatem tylko powikszanie si ludzkiego ciaa. Spostrzeenie Leeuwenhoeka nie byo jednak zgodne z prawd. Miny setki lat, zanim biologowie wydobyli na wiato dzienne par tajemnic komrki czowieka. 2.3.1.1 Jdro komrki jako nonik informacji dziedzicznych Patrzc przez nowoczesny mikroskop elektronowy, nie ujrzymy "uksztatowanego czowieka", ktrego "widzia" Leeu-

wenhoek. W jdrze komrki dostrzeemy chromosomy; znajduj si one we wszystkich komrkach ciaa (zob. rysunek 2.3a). Kada ludzka komrka pciowa ma 23 chromosomy, a kada komrka ciaa zawiera podwjn ich liczb, czyli 46. Chromosomy daj si uporzdkowad wedug wielkoci i odpowiednio ponumerowad. Jak pokazuje to rysunek 2.3b, do kadej liczby przyporzdkowane s dwa chromosomy o takim samym ksztacie, przy czym jeden pochodzi od matki, a drugi od ojca. Z rysunku 2.3 wynika, e dwa chromosomy, zamiast liczbami, oznaczone zostay literami X i Y. Ich zadaniem jest ustalenie pci, to znaczy rozstrzygaj one o tym, czy rozwijad si bdzie chopiec, czy dziewczynka. W komrce eoskiej wystpuj tylko chromosomy X (parami - XX). Kada komrka mska zawiera natomiast jeden chromosom X i jeden Y.

chromosomy cytoplazma tf 1 fto 4 /l A U 2 //R 5 KX R" 8 6 X 3

10 12

13 XX 16 XX 19 nK 17

X* />< 20 18 A* jdro komrki AY 21

Rys. 2.3 a) Schematyczny obraz komrki, w ktrej jdrze znajduj si chromosomy. b) 46 chromosomw czowieka. * W rzeczywistoci jest to rysunek Hertsoekera z roku 1673. Leeuwenhoek uwaa, e nie mona dostrzec zarodka ludzkiego w plemniku pod mikroskopem. Sam oglda jedynie zarodek owcy i na tym opar swoje twierdzenie (przyp. red.).

65 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

V. Jeden chromosom X pochodzi zawsze od matki, a mska komrka nasienna dostarcza albo kolejnego chromosomu X, albo chromosomu Y. Kady chromosom skada si z nonikw czynnikw dziedzicznych, okrelanych jako geny. Kady gen z kolei jest odcinkiem czsteczki DNA (kwasu dezoksyrybonukleinowego). Kilkadziesit lat temu naukowcom udao si wyizolowad gen - z chromosomu organizmu niszego - i go sfotografowad (zob. rysunek 2.4); dwadziecia milionw takich genw miaoby zaledwie jeden centymetr dugoci. Na pytanie, ile genw znajduje si w komrce ciaa czowieka, nie otrzymamy zgodnych odpowiedzi. Niektre szacunki mwi o milionie. Istotnym zadaniem genw jest kierowanie procesem podziau komrki. Wyznaczaj, z ktrych komrek powstan komrki skry, nerwowe lub kostne, a z ktrych wyksztaci si serce, wtroba czy puca. Mona si tylko domylad, e chromosomy zawieraj niesamowit ilod informacji. Gdyby przetworzyd je na jzyk i zapisad, to zapeniyby wicej stron i tomw ni niejeden zbir encyklopedyczny.

Po poczeniu komrek pciowych eoskiej i mskiej powstaa w ten sposb komrka (zygota) zaczyna si dzielid. Kada nowa komrka jest nonikiem tych samych informacji genetycznych, od ktrych wychodz polecenia stworzenia nowej istoty ludzkiej. Zaley od nich nie tylko to, czy dany osobnik bdzie mia piwne, czy niebieskie oczy albo proste, czy krcone wosy. Informacje te okrelaj take proces tworzenia si ukadu nerwowego, gruczow, narzdw zmysw, mini, krtko mwic - wszelkich czci ciaa czowieka. W jaki sposb geny posuguj si informacjami, by z jednej jedynej komr-

ki stworzyd organizm czowieka? Odpowied na to pytanie dzisiaj jeszcze nie jest znana. Przypuszczalnie nie istnieje adna ludzka cecha, ktrej rozwj zaleaby od jednego tylko genu.* Nawet na kolor oczu wpyw ma wspdziaanie wielu genw (Elmer-Dewitt, 1994). Z reguy powstanie jakiego organu jest rezultatem wzajemnego oddziaywania bardzo wielu genw. Przypuszcza si, e w tworzeniu mzgu bierze udzia par ich setek. Nie wszystkie geny s aktywne rwnoczenie. Podczas procesu rozwoju, w u-stalonych momentach, geny s wczane i wyczane. Gdy wczone s "geny nerwowe", to z komrki powstaje komrka nerwowa, przy wczonych genach kostnych - komrka kostna itd. Kiedy czowiek kooczy pierwszy etap rozwoju -dzieciostwo, wczone zostaj geny odpowiedzialne za zmiany fizyczne u chopcw i dziewczynek, doprowadzajce ich Rys. 2.4 Gen - po raz pierwszy wyizolowany i sfotografowany.

* Niektre cechy dziedziczy si jednak za porednictwem jednego genu - na przykad daltonizm (przyp. red.).

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

do dojrzaoci pciowej. Mechanizm wczania i wyczania genw, a wic kierowanie rozwojem, odbywa si wedug ustalonego planu. W poszczeglnych wypadkach ze wzgldw medycznych na pewno podana byaby moliwod wywierania wpywu na ten mechanizm. Na przykad kada komrka organizmu czowieka z amputowan nog "wie", jak mogaby odrosnd nowa kooczyna. Ale geny sterujce rozwojem s wczane na stosunkowo krtki okres u nie narodzonego jeszcze dziecka. Pniej zostaj wyczone i odronicie amputowanej nogi staje si niemoliwe. Kady organizm jest nonikiem rwnie takich genw, ktre nigdy nie zostan wczone. U kur odkryto geny, dziki ktrym mogyby powstad zby. S one jednak zawsze wyczone (Kollar i Fisher, 1980).

2.3.1.2 Od genotypu do fenotypu Ju Johann Gregor Mendel (1822-1884) odkry, e wygld (fenotyp) roliny nie zawsze mwi nam o jej genetycznych waciwociach (czyli genotypie). Przeprowadzajc prby krzyowe, stwierdzi, e wszystkie geny w organizmie wystpuj w parach. W kadej parze jeden z genw pochodzi od matki, a drugi od ojca. Przypadek rozstrzyga o tym, ktry z tych genw przekazany zostanie nastpnemu pokoleniu. Geny jednej pary nie musz byd zupenie takie same. Jeli czowiek w swoim fenotypie ma piwne oczy, to nie mona wysnuwad jednoznacznych wnioskw o jego genotypie; istniej bowiem dwie moliwoci: albo zarwno od swojego ojca, jak i od matki otrzyma podstawy genetyczne dla piwnego koloru oczu (organizm homozygoty-czny), albo jedno z rodzicw przekazao mu uwarunkowania dla piwnego, drugie za dla niebieskiego koloru oczu (organizm heterozygotyczny). Chocia dziecko nosid bdzie w sobie genetyczne podoe

dla oczu piwnych i niebieskich, w fenotypie bdzie miao oczy piwne. Geny, ktre warunkuj piwny kolor oczu, s wobec "genw niebieskich" zawsze dominujce, a to oznacza, e zawsze zwyci i przeszkodz w powstaniu oczu niebieskich. W caym ukadzie genetycznym czowieka o niebieskich oczach nie moe byd genu oczu piwnych. Ukad ten moe zawierad jedynie geny recesywne, pozwalajce na wytworzenie oczu niebieskich. Kontrolowana przez geny recesywne cecha moe pojawid si w genotypie tylko wtedy, gdy dwukrotnie wystpuje w ukadzie genetycznym istoty ywej. Wiele par genw okrela z reguy stopieo wystpowania jakiej cechy. Za wzrost ciaa na przykad odpowiedzialna jest dua liczba genw. Liczba wzgldna genw odziedziczonych po matce i po ojcu wspdecyduje o tym, jaki wzrost osignie czowiek jako osoba dorosa. Nie dotyczy to tylko cech fizycznych, ale i psychicznych. Naley przyjd, e w rozwoju inteligencji (cokolwiek by to oznaczao zob. str. 205) udzia bierze wiele par genw. O ile rozwj takich cech, jak kolor oczu czy wosw, kontrolowany jest genetycznie, to na wystpowanie innych cech duy wpyw maj warunki rodowiska. W kadym razie geny ograniczaj rnorodnod ewentualnych fenotypw. Za przykad posuyd moe wzrost czowieka: osoby, ktre w dzieciostwie i w wieku modzieoczym otrzymyway odpowiednie i wystarczajce poywienie, s wysze od tych, ktrych poywienie w tym okresie byo niewystarczajce. W obydwu tych wypadkach wpyw miay i geny, bo przecie s ludzie niscy i wysocy. Geny nie ustalaj jednak jednoznacznie okrelonego wzrostu. Raczej wyznaczaj moliwoci reakcji (Gottesmann, 1974), to znaczy granice, w ktrych moe si zmieniad stopieo przejawiania si danej cechy w reakcji na rne rodowiska. Czowiek,

67 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

ktry po swoich rodzicach odziedziczy wysoki wzrost, w wypadku niedostatecznego odywiania si moe osignd taki sam wzrost jak ten, ktrego geny przewiduj wprawdzie niski wzrost, ale ktry bardzo dobrze si odywia. 2.3.2 Zagadnienie czynnikw dziedzicznych i rodowiska W poowie ubiegego wieku angielski naukowiec, kuzyn Karola Darwina, sir Francis Galton (18221911), zada sobie pytanie, dlaczego ludzie tak bardzo rni si od siebie pod wzgldem osignid yciowych. Poszukujc odpowiedzi, przyjrza si dokadnie drzewom genealogicznym osb, ktre wyrniay si w nauce, literaturze, sztuce itp. Doszed do wniosku, e prawie co trzecia z tych nadzwyczajnych osb miaa bliskiego krewnego (rodzeostwo, ojciec, dzieci), ktry take wnis istotny wkad do nauki i kultury. Galton by pewny, i badane przez niego osoby przebyway w dzieciostwie i modoci w rodowisku pobudzajcym ciekawod. Uwaa jednak, e wpywowi rodowiska naleaoby przypisad mniejsze znaczenie, a rnice intelektualne spostrzegad jako rezultat wpywu czynnikw dziedzicznych. Galton reprezentowa tym samym pogld o "teorii czynnikw dziedzicznych", wedug ktrego rnice w osigniciach s wynikiem odpowiednich rnic cech dziedzicznych. Swoimi badaniami Galton obj szczeglnie twrczych naukowcw, midzy innymi angielskich filozofw, Jamesa Milla i jego syna, Johna Stuarta Milla (Fan-cher, 1985). W odrnieniu od Galtona John Stuart Mili by przekonany o tym, e to swojemu rodzinnemu domowi zawdzicza nie tylko wyszy standard ycia, ale przede wszystkim doskonae wyksztacenie. Walczy z nierwnociami, ktrych, jego zdaniem, nie stworzya na-

tura, lecz spoeczeostwo. Swoje pogldy jako "teoretyka rodowiska" przedstawi w ksice Zasady ekonomii politycznej (Mili, 1848). Pisa w niej, e to nieprzyzwoite zaprzeczad istnieniu spoecznych i moralnych wpyww na umys. Ale jeszcze bardziej nieprzyzwoite jest "odmiennoci w ludzkim zachowaniu i charakterze przypisywad wrodzonym, naturalnym odmiennociom". Zabrali wic gos dwaj naukowcy, ich odpowiedzi na pytanie o czynniki dziedziczne i rodowisko byy jednak bardzo rne. Sprowokowali dyskusj, ktra wprawdzie trwaa dziesitki lat, ale prowadzia w lep uliczk. Szukano bowiem odpowiedzi na zbyt jednostronnie postawione pytanie ("Co jest waniejsze dla rozwoju: czynniki dziedziczne czy rodowisko?"). Dzisiejsza psychologia rozwojowa zakada, e czynniki dziedziczne i rodowisko wspdziaaj nierozcznie. Na pytanie o to, jak si to odbywa, na razie nie mona udzielid wyczerpujcej odpowiedzi. 2.3.2.1 Rozwj jako rezultat wspdziaania czynnikw dziedzicznych i rodowiska Ann Anastasi (1958) w pewnym artykule zwrcia uwag na to, i nie naley oczekiwad wyjanienia problemu dotyczcego cech dziedzicznych i rodowiska, jeli postawimy sobie pytanie, czy rozwj pewnej cechy osobowoci, na przykad inteligencji, zaley bardziej od czynnikw dziedzicznych, czy od rodowiska. Psychologowie musieliby raczej wyjanid, jak dokonuje si rozwj w efekcie wspdziaania obydwu tych czynnikw. Pytanie zawierajce "czy" zakada, e czynniki te mog oddziaywad niezalenie od siebie oraz e s rozczne. Anastasi twierdzi, e takie uwarunkowania nie

istniej. Rozwj istoty ywej przebiega zawsze w okrelonym rodowisku. A gdyby nie istniay czynniki dziedziczne, nie byoby take adnego organizmu,

68 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

na ktry mogoby oddziaywad rodowisko. Rozwj dochodzi wic do skutku wycznie dziki wspdziaaniu tych dwch czynnikw. Dowodz tego badania nad czonkami rodzin o rnym stopniu pokrewieostwa, u ktrych w pierwszym rzdzie porwnywano rozwj inteligencji. Za metod obrano testy II (II jest skrtem od ilorazu inteligencji), obejmujce tylko niewielki wycinek sprawnoci intelektualnych czowieka. W rozdziale pitym testy te oraz ich sabe strony zostay opisane szczegowo (zob. str. 209). Jednym z najlepszych sposobw przedstawienia zagadnienia czynnikw dziedzicznych i rodowiska jest powoanie si na jedno- i dwujjowe bliniaki. Bliniaki jednojajowe maj, poza kilkoma wyjtkami, identyczne wyposaenie genetyczne, poniewa rozwiny si z tej samej

zygoty. Nie powinno zatem zaskakiwad, e bliniaki jednojajowe, ktre wychowuj si w tych samych rodzinach, s do siebie bardzo podobne: zarwno pod wzgldem fizycznym, jak i z uwagi na wszelkie cechy osobowoci; przyczyn tego stanu rzeczy jest wsplna substancja genetyczna oraz zblione warunki rodowiska (jednojajowe blinita nie s przecie identycznie traktowane!). W takich wypadkach jeden bliniak jest w duej mierze kopi drugiego. Czy taka zgodnod bdzie zachowana take wtedy, gdy zaraz po narodzinach blinita zostan rozdzielone i bd si wychowywad w rnych rodzinach zastpczych? Naukowcy dotarli w przeszoci do wielu takich przypadkw (Bouchard i McGue, 1981; Lykken, 1982). Ich badania wykazuj, e wprawdzie zgodnod ilorazu inteligencji

Rys. 2.5 Bliniaki jednojajowe, ze wzgldu na wsplny materia genetyczny, byy wielokrotnie przedmiotem badao naukowych. Porwnania ich rozwoju miay przynied odpowied na pytanie o zwizek czynnikw genetycznych i rodowiskowych.

69 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

u tych bliniakw jest mniejsza ni u bliniakw jednojajowych wychowywanych wsplnie, pozostaje ona jednak i tak wiksza ni w wypadku bliniakw dwujajowych wychowywanych pod jednym dachem (bliniaki dwujajowe powstay z rnych zapodnionych komrek jajowych; ich wyposaenie genetyczne jest podobne do tego, jakie wystpuje u zwykego rodzeostwa). Jeli bliniaki jednojajowe, po przedwczesnym rozdzieleniu i wzrastaniu w rodzinach zastpczych, w duej mierze zachoway podobieostwo cech intelektualnych, to mona si pokusid o tez, e stosunkowo dua zgodnod ich osignid intelektualnych jest wynikiem posiadania wsplnych genw. Taki wniosek na pewno nie jest niedorzeczny. Naleaoby jednak postawid kolejne pytanie, czy na t zgodnod nie wpyno jednoczenie rodowisko. Pierwsze studia zakaday, e blinita adoptowane przez rne rodziny yj w rnych rodowiskach. Powtrne badania wykazay, e w wielu przypadkach teza ta jest nieprawdziwa. Placwki adopcyjne przy wyborze rodziny zastpczej zwracaj szczegln uwag na to, by speniaa ona okrelone warunki. Wiele z dotychczas badanych, rozdzielonych we wczesnym dzieciostwie bliniakw jednojajowych wychowywao si w bardzo podobnych warunkach, wielokrotnie byy bowiem adoptowane przez wsplnych krewnych, a bardzo czsto przyjmoway ich rodziny wprawdzie nie spokrewnione, ale mieszkajce w tej samej gminie (Ka-min, 1974; Taylor, 1980). Oboje blinit mieszkao na przykad na wsi lub oboje w miecie, ich przybrani rodzice mieli podobne wyksztacenie, podobn sytuacj materialn itp. Gdyby badania naukowe oprzed wycznie na bliniakach jednojajowych wychowujcych si w rnych rodzinach, a tym samym w odmiennych rodowiskach, to mona by dojd do wniosku, e zgodnod rozwoju ich inteligencji

w duym stopniu si obnia (Bronfen-brenner, 1975; Farber, 1981), to znaczy pomimo identycznego wyposaenia genetycznego inteligencja moe si inaczej rozwijad w wypadku rnych dowiadczeo yciowych. Staje si to widoczne zwaszcza wtedy, gdy porwnania bliniakw oparte s na wyniku testu na inteligencj, ktry zawiera przede wszystkim zadania wzite z ycia szkolnego. Jeli tylko jeden bliniak jednojajowy yje w rodzinie przywizujcej due znaczenie do wyksztacenia, podczas gdy drugi po krtkim okresie nauki szkolnej podejmuje prac zawodow, to prawdopodobnie wyniki testu II bd rne. Jeli bliniaki jednojajowe porwna si nie tylko pod wzgldem inteligencji, ale take pod wzgldem innych cech osobowoci, to widoczne si stan ich ewidentne podobieostwa. Nie dotyczy to wycznie szczeglnych uzdolnieo, takich jak muzykalnod lub zdolnoci manualne. Susan Farber (1981) uwaa, e nawet przyzwyczajenia i tiki nerwowe maj wsplne podoe genetyczne, poniewa zauwaono je u blinit, ktre nigdy przedtem si nie spotkay. To samo dotyczy mimiki, gestykulacji (zob. rys. 2.6) oraz okrelonych waciwoci mowy. Bardzo czsto u rozdzielonych bliniakw jednojajowych zauwaa si takie samo oglne nastawienie do ycia (na przykad pesymizm lub optymizm) i takie same nastroje: gdy jeden z nich by ponurakiem i czsto zmienia mu si humor, to i u drugiego znaleziono te cechy. Farber mwi wreszcie o zgodnoci pod wzgldem przejaww lkliwoci i bo-jaliwoci. Rozdzielone blinita s take pod tym wzgldem podobne, gdy po raz pierwszy lk pojawi si u nich niemal w tym samym czasie. Niektre spord zaobserwowanych zgodnoci mog byd rwnie rezultatem wpyww przypadkowych (Watson, 1981). Ale czy nie ma tutaj znaczenia takie samo wyposa-

70 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

eni genetyczne? Sandra Scarr zastanawiaa si nad tym, w jaki sposb geny czowieka mogyby wpywad na jego zachowanie. Ju podczas pierwszych wykadw na uczelni usyszaa stwierdzenia, w ktre po prostu trudno jej byo uwierzyd: "Powiedziano mi, e u ludzi nie wystpuj rnice genetyczne. Wiedziaam, e to mylny pogld, ale byy lata piddziesite, szczyt okresu, w ktrym fanatycznie wierzono w oddziaywanie rodowiska. Wszystkich ludzi uwaano za politycznie jednakowych i wysnuwano bdny wniosek, e wobec tego i biologicznie ludzie musz byd identyczni. Wystarczyoby przecie krtkie zaznajomienie si z teori ewolucji, by si dowiedzied, e ludzie nie mog byd genetycznie identyczni" (Crider i in., 1993). Po-

gldy Scarr - opierajce si na jej pracach badawczych - o wpywie genw na rozwj zostay przedstawione przy pomocy opisu wspdziaania czynnikw genetycznych i rodowiskowych przed narodzinami. Ramka informacyjna 2.1 zawiera informacje o genetycznych podstawach zachowao spoecznych. 2.3.2.2 Wspdziaanie czynnikw genetycznych i rodowiskowych w okresie prenatalnym Jeszcze na pocztku lat czterdziestych wiat medyczny by przekonany, e dziecko w onie matki jest doskonale chronione przed wpywami jej organizmu (Moore, 1989). Pogld ten upad, gdy pewien australijski lekarz zaobserwowa, e wiele kobiet, ktre podczas ciy cho-

.-;ps%; Rys. 2.6 Blinita jednojajowe. Nadzwyczaj widoczna jest nie tylko podobna mimika poszczeglnych par, ale take podobieostwa w sposobie ustawienia rk i ng.

71 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

l RAMKA INFORMACYJNA 2.1

Czy u podoa wszelkich zachowao spoecznych tkwi denie do przekazania wasnych genw? ";,^r

,-

Gwna teza teorii Darwina o ewolucji gosi, e istota ywa, walczc o przetrwanie, dy do zapewnienia sobie moliwie najwikszej liczby potomstwa, przyczyniajc si tym samym do zachowania wasnego gatunku. U czowieka i u zwierzcia obserwowano jednak niekiedy zachowania, ktre nie dadz si pogodzid z wyobraeniami Darwina. Dlaczego pszczoa, wbijajc do w atakujcego wroga, powica tym aktem swoje ycie? Dlaczego niektre zwierzta, jak na przykad pewien gatunek wiewirki zamieszkujcy pnocne obszary Ameryki i Azji, w wypadku grocego im niebezpieczeostwa wydaj z siebie syszalny sygna ostrzegawczy, chocia moe to przycignd przebywajce w pobliu drapieniki? Odpowiedzi na te pytania znaj przedstawiciele biologii spoecznej, ktrzy kompleksowe zachowania spoeczne oraz okrelone formy ycia prbuj wyjanid przy pomocy genetyki. Jak w trakcie ewolucji mogo si wyksztacid zachowanie bezinteresowne, altruistycz-ne? Edward Wilson (1975), okrelany przez wielu mianem "ojca biologii spoecznej", udzieli na to pytanie odpowiedzi, ktra po opublikowaniu zostaa jednak poddana ostrej krytyce. Podstawowe zaoenie biologii spoecznej gosi, e geny posuguj si organizmem, by wyprodukowad swoje kopie. Za zachowaniem spoecznym kryje si denie genw do zapewnienia sobie -przy pomocy nonikw - dalszego istnienia. Wilson twierdzi, e zachowanie altruistyczne i pomocne ma zalet sele-

kcji. Nie mona, tak jak Darwin, w centrum zainteresowania stawiad jednostki, lecz raczej jej geny. Altruizm za naleaoby przypisad "genetycznemu sa-molubstwu" (Dawkins, 1976). Dlatego gotowod ratowania innych uzaleniona jest od stopnia pokrewieostwa. Pszczoa, ktra broni si miertelnym dla niej samej udleniem intruza, ratuje ycie okoo 80 000 swoich sistr, z ktrych kada nosi w sobie czd jej genw (Wilson, 1978). Pszczoy-robotnice, ktre s niezdolne do rozmnaania, musiay "wynaled" inn strategi przekazywania genw: troszcz si o ochron swoich sistr i chtnie powicaj dla nich ycie (Ridley i Dawkins, 1981). Wilson stwierdzi wic, e organizmy mog sobie pozwolid na powicanie genw, jeli uratuje to ycie ich krewnym. "Poniewa wiele wasnych genw dziel z krewnymi tego samego pochodzenia, pomagajc swym krewnym, w rzeczywistoci powielaj elementy wasnego wyposaenia genetycznego". Biologowie spoeczni s zdania, e gotowod do bezinteresownego postpowania moe byd take zakotwiczona w wyposaeniu genetycznym, poniewa w przeszoci umoliwienie genom dalszego istnienia okazywao si skuteczne. Ludzie s gotowi do niesienia pomocy nie tylko osobom spokrewnionym, znajdujcym si w opresji. Troszcz si, przynajmniej w pewnych warunkach (zob. str. 19), rwnie o obcych. Dlaczego "egoistyczne geny" miayby to robid? Wedug jednego z biologw spoecznych, istnieje co takiego jak "altruizm na za-

72

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

sadzie wzajemnoci" (Trivers, 1971). Ludzie mog zwikszyd wasne bezpieczeostwo, pomagajc obcym; istnieje prawdopodobieostwo, e obcy okae swoj wdzicznod. Gdy wic w myl za-; sady wzajemnoci pomagamy obcym, to jest to postpowanie wspierajce dalsze istnienie genw jednostki. Dlatego "altruizm na zasadzie wzajemnoci" moemy uwaad za zakotwiczony genetycznie podczas ewolucji. Czy hipotezy biologw spoecznych s udokumentowane? To pytanie uderza w czuy punkt tej dziedziny nauki. Dowolna forma zachowania wystpujca u istot ywych jest dla naukowcw okazj do poszukiwania wyjanieo jej powstania. Przy czym ju z gry wiadomo, e ten rodzaj zachowania w jaki sposb suy genom egoistycznym. Trzeba si tylko dowiedzied, jakie korzyci mog z tego zachowania wyniknd dla genw. Odpowiednia literatura oferuje na ten temat przede wszystkim spekulacje i stosunkowo niewiele dowodw empirycznych. Nie oznacza to w kadym razie, e przy poszukiwaniu wyjanieo ludzkiego zachowania nie naley uwzgldniad wpyww genetycznych. Czemu przypisad fakt, e we wszystkich znanych krgach kulturowych ludzie wol ycie w grupie? Pod tym wzgldem czowiek bardziej przypomina towarzyskiego szympansa ni orangutana, ktry dowiadczenia spoeczne zbiera wycznie poprzez kontakty ze swoj matk i rodzeostwem. Poza tym u map czekoksztatnych obserwuje si tylko okazjonalne kontakty spoeczne z partnerem bd partnerk, a ich celem jest spko-wanie (Chagnon i Irons, 1979). Czy jest moliwe, by ludzkie upodobanie do ycia w grupie spoecznej miao take biologiczne korzenie? Na prawie caej kuli ziemskiej mczyni przejawiaj inne

formy agresji ni kobiety (Hrdy, 1981). Agresja jest jedyn cech, ktra dod po-1 wszechnic odrnia obydwie pci (Mac-i| coby, 1990). Martin Day i Margo Wi-1 son (1988) zarejestrowali - badajc wiele rnych spoeczeostw - jak czsto mczyni popeniali morderstwo na innym mczynie, a jak czsto kobieta zabijaa drug kobiet. Nigdzie morderstwa "kobieta-kobieta" nie wystpoway chodby w przyblieniu tak czsto jak morderstwa "mczyzna-mczyzna"; mczyni przewyszali tu kobiety w stosunku 10:1. Czy przy wyjanianiu takich rnic uzasadnione bdzie wykluczanie z gry wpyww genetycznych? Trzeba jednak wyranie ostrzec przed traktowaniem jako naturalnych i usprawiedliwionych takich zachowao, ktre mog zostad okrelone take biologicznie (Alexander, 1987). Nie istnieje ludzkie zachowanie, ktre warunkowane byoby wycznie genetycznie. Nie mona zapominad - jak czyni to biologowie spoeczni - o kulturze, do ktrej przynaley dana osoba. Od warunkw sytuacji i sposobu jej spostrzegania przez obserwatora zaley zawsze to, jak na ni zareaguje. Gdyby prbowao si wyjanid, dlaczego niektrzy mczyni s bardziej agresywni od innych, to odwoywanie si do wyposaenia genetycznego nie dostarczyoby nam adnych, przydatnych w praktyce wnioskw. Rozpoznania biologw spoecznych przyczyniaj si byd moe do lepszego przewidywania zachowao przedstawicieli okrelonego gatunku, ale nie moma dziki nim przewidzied zacho- s wania jednostki (Tooby i Cosmides, 1989). W innym miejscu tej ksiki zwrcono

uwag na to, e nauki spoe-czno-psychologiczne widz w genach jedynie podoe agresji (zob. str. 274).

Ii

73 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

roway na ryczk, urodzio niewidome dzieci (Gregg, 1941). Do utraty wiary w ochron nie narodzonego dziecka przyczynia si w znacznej mierze tragedia dzieci, ktrych matki zayway w czasie ciy contergan. Dowiadczenia przeprowadzane na zwierztach nie wykazyway dziaao ubocznych tego specyfiku. Na pocztku lat szeddziesitych contergan zapisywano bezmylnie midzy innymi kobietom w ciy - mia zapobiegad mdociom i bezsennoci. Za pno zorientowano si, e jego zaywanie ma fatalne nastpstwa: kobiety, ktre zayway contergan przez trzy pierwsze miesice ciy, bardzo czsto rodziy dzieci bez kooczyn lub z kooczynami znieksztaconymi. Dopiero wtedy zaczto uznawad dzi ju oczywisty pogld, e czynniki dziedziczne i rodowisko oddziauj wsplnie jeszcze przed narodzinami. Niektre zmiany fizyczne dziecka w okresie prenatalnym (opisane poniej) dokonuj si w "normalnym" rodowisku, w organizmie kobiety zdrowej, dobrze i odpowiednio si odywiajcej i nie zaywajcej adnych rodkw, ktre mogyby wywierad szkodliwy wpyw na pd (Moore, 1989). Po zapodnieniu zygota wdruje do macicy, do ktrej dociera po dwunastu, czternastu dniach. U celu - do tego czasu dokonay si ju liczne podziay komrek - jajo podowe zagnieda si w bonie luzowej. Pewne komrki umoliwiaj rozkad czstek bony luzowej macicy: w ten sposb matka bdzie zaopatrywad dziecko w substancje odywcze. Kooczy si pierwszy etap ycia, stadium komrki jajowej, a rozpoczyna si stadium embrionalne. Ju nigdy potem rozwj organizmu nie bdzie przebiega tak szybko jak w tych tygodniach. W trzecim tygodniu ciy embrion jest dziesid tysicy razy wikszy od pierwotnej komrki jajowej. Na pocztku tej fazy powstaj trzy rne warstwy komrko-

we. Z jednej wyksztaci si ukad nerwowy, narzdy zmysw oraz skra. Z drugiej - organy wewntrzne, takie jak odek, wtroba i puca. A z trzeciej warstwy komrkowej powstan minie, kociec oraz naczynia krwionone. Szed tygodni po poczciu cieniutkim wosem mona wywoad pierwsze reakcje odruchowe. Pod koniec stadium embrionalnego w zarysach rozpoznawalne s oczy, nos i usta. Wytworzyy si ju zgrubienia, z ktrych powstan rce i nogi. Na razie mona

zaobserwowad bardzo prosty mzg; w czasie pierwszych miesicy ciy ukad nerwowy rozwija si szczeglnie szybko. W kadej minucie powstaje 250 000 nowych komrek mzgowych, w momencie narodzin jest ich ponad 100 miliardw (Cowan, 1979). Bardzo wane zadanie spenia oysko. Dba o to, by nigdy nie wymieszay si ukady krwionone matki i nie narodzonego dziecka. Czciowo przepuszczalna bona dziaa jak filtr, jej zadaniem jest bowiem przepuszczanie niektrych substancji z krwi matki - na przykad cukru, tuszczw, biaka, witamin i gazw (takich jak tlen) - do krwi dziecka, a zarazem powstrzymywanie wikszych komrek krwi. Wydalmy dziecka odprowadzane s take przez oysko. Filtr ten nie spenia jednak swojej funkcji ochronnej doskonale; nie zatrzymuje niektrych szkodliwych substancji. Mog one mied mniejszy lub wikszy wpyw na rozwj modego organizmu. Gdy po okoo omiu-dziewiciu tygodniach tworz si pierwsze koci, rozpoczyna si stadium podowe, ktre potrwa a do porodu; nie narodzone dziecko okrelane jest teraz jako pd. Rysunek 2.7 pokazuje obraz fizycznego rozwoju dziecka w dwunastym tygodniu ciy. W czci B tego rysunku widad wyranie, e dziecko - pywajce w wodach podowych - poczone jest ppowin z organizmem matki. Trzymiesiczny pd ma

74 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

7,5 cm, way przecitnie 28 g. Organy, ktre zaczy si rozwijad w fazie embrionalnej, teraz s ju wyranie widoczne. Na gowie wyksztaciy si: czoo, brwi, usta i podbrdek. Koci staj si twardsze. A jak postpowa w tym czasie rozwj mini? Pod koniec trzeciego miesica ciy pd porusza ju rkami i nogami, matka jednak jeszcze tego nie wyczuwa. Chocia 100 miliardw komrek dojrzaego mzgu istnieje ju po piciu miesicach od poczcia, to w momencie porodu wytwarzanie wzajemnych poczeo, szacowanych na 14 bilionw, nie jest jeszcze zakooczone. Dla naukowcw zagadk pozostaje pytanie, wedug jakiego planu tworzone s poczenia pomidzy mzgiem a narzdami zmysw oraz miniami. Na pewno decydujc rol

odgrywaj tu geny. Na powstanie tych poczeo niewtpliwie maj wpyw rwnie warunki rodowiska, bo nie istniej dwa mzgi z takimi samymi "ciekami" poczeo, nawet u jednojajowych bliniakw, cakowicie do siebie podobnych pod wzgldem genetycznym (Vasta i in., 1992). Zmiany w okresie ciy nastpuj w zasadzie wedug ustalonego planu, nie tylko pod wzgldem kolejnoci, ale i przebiegu w czasie. To, jak bardzo rozwj w tej fazie zaley od okrelonych warunkw rodowiska, widoczne staje si dopiero w wypadkach znacznych zaburzeo, noszcych miano

teratogennych (termin "teratogenny" wywodzi si z greki i oznacza tyle co "powodujcy powstawanie potwornoci"). Teratogennymi nazywane s wpywy rodowiska, ktre

bona podowa macica wody podowe

l'

pcherz podowy szyjka macicy ppowina

B pochwa Rys. 2.7 Nie narodzone dziecko w dwunastym tygodniu ciy.

75 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

dziaaj szkodliwie na dziecko w okresie jego rozwoju prenatalnego. Z okoo 1600 wpyww rodowiska, ktrych ewentualne oddziaywanie na embrion i pd zostao ju zbadane, przynajmniej 30 sklasyfikowad mona jako teratogenne (She-pard, 1986). Nale do nich midzy innymi infekcje wirusowe matki, a szczeglnie wspomniana ju ryczka. Narkotyki te mog przedrzed si przez barier oyska i dotrzed do zarodka lub podu (Fried i Watkinson, 1990). Z uszkodzeniami nie narodzonego dziecka naley si take liczyd wtedy, gdy w okresie ciy matka pije alkohol lub pali papierosy. Dzieci matek pijcych mog urodzid si obcione "zespoem poalkoholowego uszkodzenia podu" (embriopati poal-

koholow), a to oznacza opnienia w rozwoju, zdeformowan twarz (bardziej oddalone od siebie oczy, may lub zadarty nos, maa dolna warga), niedorozwj mzgu i wic si z tym znacznie obnion sprawnod intelektualn. Takie dzieci maj w wieku przedszkolnym ogromne trudnoci w koncentracji oraz problemy z koordynacj ruchw (Streissguth i in., 1989). Jak zoone jest zagadnienie wsplnego oddziaywania czynnikw genetycznych i rodowiskowych podczas rozwoju podu, dowodzi rwnie fakt, e wystpowanie teratogenw nie oznacza automatycznie uszkodzenia dziecka w onie matki. To, czy ucierpi na tym zdrowie dziecka, zaley bowiem zarwno od jego uwa-

teratogeny zazwyczaj nie maj w tym okresie wpywu Rys. 2.8 Przeomowe fazy rozwoju podu w onie matki.

defekty fizjologiczne i mniejsze nieprawidtoyoci w budowie

76 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

runkowao dziedzicznych, jak i od siy oddziaywania potencjalnie szkodliwych czynnikw. Bardzo wane jest te, w ktrym momencie rozwoju teratogeny natkn si na bardzo wraliwy organizm. W

stadium prenatalnym nie narodzone dziecko przechodzi przez szereg faz przeomowych. Faza przeomowa jest to krtszy lub duszy okres rozwoju fizycznego, podczas ktrego oddziaywanie rodowiska wywiera na organizm wzmoony wpyw pozytywny lub negatywny. Jeli organy podu rozwijaj si szczeglnie szybko, to ryzyko uszkodzenia jest stosunkowo due. Na rysunku 2.8 pokazano etapy rozwoju wanych organw czowieka oraz ich fazy przeomowe. Rysunek 2.8 pokazuje, e przed zagniedeniem si zarodka w bonie luzowej macicy teratogeny nie odgrywaj jeszcze adnej roli; w wypadku wystpienia niekorzystnych warunkw rodowiska caa, bardzo jeszcze prymitywna masa komrkowa ulegnie jednak uszkodzeniu, a to oznacza po prostu jej mierd. Na pocztku stadium embrionalnego matka zaopatruje pd w niezbdne substancje, ale stworzone zostaj tym samym warunki, w jakich do organizmu mog take przeniknd substancje szkodliwe (kobieta niekoniecznie w tym momencie zdaje sobie spraw z tego, e jest w ciy). Poniewa od drugiego do smego tygodnia ciy ksztatuj si organy dziecka, bardzo wysokie jest ryzyko uszkodzenia podu przez teratogeny; ryzyko to nie jest jednak rwnomiernie rozoone w tym okresie, przykad zainfekowania ryczk mwi o tym najlepiej. Jeli kobieta w ciy zarazi si ryczk w dwa tygodnie po ostatniej menstruacji, to uszkodzeo dozna zaledwie 2-3% embrionw. Ale gdy wirus zaatakuje organizm matki w miesic po poczciu, to naley si liczyd z tym, e uszkodzony zostanie ju co drugi pd. W wypadku zaraenia w drugim miesicu ciy ju

tylko 22% matek musi si liczyd z negatywnymi wpywami infekcji; odsetek ten zmniejsza si jeszcze w trzecim miesicu ciy, do 6-8% (Kurent i Sever, 1977). Rysunek 2.8 pokazuje ponadto, e dugod trwania faz przeomowych jest rna dla poszczeglnych organw ciaa. Teratogeny mog uszkodzid centralny ukad nerwowy oraz oczy podczas caego okresu ycia embrionalnego i podowego. Inne czci lub organy ciaa, na przykad nogi i podniebienie, maj stosunkowo krtk faz przeomow. Po cakowitym wyksztaceniu si danej czci ciaa jej uszkodzenie przez wikszod teratoge-nw staje si mniej prawdopodobne. Odpowiedzialni rodzice prowadz jednak zdrowy tryb ycia przez cay okres ciy, ludzkie ycie naley bowiem zawsze -a zwaszcza przed narodzinami - chronid przed szkodliwymi wpywami. W ramce informacyjnej 2.2 opisano szans cofnicia si wrodzonych (a wic powstaych przed porodem) wad organizmu po narodzinach. 2.3.2.3 Moliwoci wpywania genw na warunki rodowiska Wedug tradycyjnego pogldu beha-wiorystycznego, czowiek jest biernym elementem swojego rodowiska (zob. str. 30). Watson uwaa, e mgby sterowad rozwojem organizmu w dowolnym kierunku. Dzisiejsi psychologowie rozwojowi nie s ju zwolennikami takiej teorii. Wikszod z nich twierdzi, e ludzie maj decydujcy wpyw na wybr i ksztat swojego rodowiska. Jak przebiega to wpywanie? Na podstawie wynikw swoich badao Sandra Scarr i jej wsppracownicy doszli do godnych uwagi wnioskw (Scarr i McCartney, 1983; Scarr, 1988). Zgodnie z nimi predyspozycje okrelonego czowieka maj wpyw na rodowisko, na ktre jest on skazany i w ktrym zbiera dowiadczenia. W cigu cae-

77

PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

go procesu rozwoju zmienia si rodzaj wzajemnego oddziaywania genw i rodowiska. Ju w pierwszym roku ycia dzieci rni si temperamentem, to znaczy rodzajem i si reakcji emocjonalnych*. Aby rozpoznad temperament, psychologowie przygldaj si na przykad takim cechom zachowania, jak oglna aktywnod, rodzaj reagowania na zmiany w rodowisku, nastawienie wobec o-sb z otoczenia itd. Najwidoczniej rnice w temperamencie s uwarunkowane genetycznie, nie wystpuj bowiem nigdy pomidzy jednojajowymi bliniakami, spotykamy je raczej u bliniakw dwujajowych i u zwykego rodzeostwa (Goldsmith i Campos, 1986; Wilson i Ma-theny, 1986). Dla Scarr istotne jest, e temperamentem dzieci wymuszaj okrelone reakcje u osb ze swojego otoczenia. Dzieciom aktywnym, pogodnym, to znaczy czsto si miejcym, osoby sprawujce nad nimi opiek powicaj z reguy wicej uwagi i zainteresowania ni dzieciom, ktre opieraj si, gdy inni chc je wzid na rce. Temperament dziecka wspokrela zatem postpowanie rodzicw, ktre z kolei wpywa na jego rozwj. Takie wzajemne oddziaywanie wystpuje w cigu caego ycia czo wieka. Scarr nie przeoczya faktu, e na rodowisko maego dziecka w ogromnym stopniu oddziauj rodzice. To oni przekazuj swoim synom i crkom bodce, ktre odpowiadaj ich (rodzicw) genetycznemu wyposaeniu. Poniewa w tym wypadku zachodzi biologiczne pokrewieostwo, z reguy nie wystpuj tu adne konflikty. Ojcowie i matki, ktrzy na przykad chtnie czytaj, oferuj swoim potomkom otoczenie, w ktrym znajduje si wiele ksiek i czasopism. W takiej

atmosferze rodzice czsto czytaj dzieciom na gos, wzbudzajc tym zainteresowanie literatur. Jeli dziewczynki i chopcy zaczn kiedy "poykad" ksiki, to przyczyniy si do tego zarwno uwarunkowania genetyczne, jak i bodce pynce ze rodowiska. Im dzieci starsze, tym bardziej pozwala si im na zbieranie dowiadczeo wychodzcych poza krg wasnej rodziny. W tych stadiach rozwoju dziecko aktywnie poszukuje rodowisk, ktre pasuj do jego genetycznego wyposaenia. Scarr i McCartney uwaaj, e dana dzieciom swoboda pozwala modemu czowiekowi na wybr niszy, to znaczy dziecko szuka nisz w otoczeniu, w ktrych moe zbierad dowiadczenia odpowiadajce jego upodobaniom. Dziecko, ktre wykazuje zdolnoci muzyczne, stara si na przykad o przyjcie do orkiestry szkolnej i nie trzeba go zmuszad do gry na instrumencie. Dociekliwe dziecko z wasnej woli znajduje drog do biblioteki, by tam zaopatrywad si w kolejne ksiki. Teoria Scarr i McCartney o aktywnym wyborze nisz bya im potrzebna do wyjanienia wielokrotnie potwierdzanej zalenoci, ktr wykazay badania nad bliniakami: blinita jednojajowe, ktre rozdzielono we wczesnym dzieciostwie, podczas ponownego spotkania w modoci lub w wieku dojrzaym ze zdumieniem stwierdzay, e maj te same upodobania w odywianiu i podobne

zainteresowania. Bardzo czsto ich przyjaciele i partnerzy - wybrani przecie podczas rozki wykazywali wiele podobieostw. Z powodu zgodnoci w ich genetycznym wyposaeniu mona przypuszczad, e blinita wybray sobie te same nisze -twierdz Scarr i McCartney. Pierwsze lata ycia osobno wychowywanych bli-

* Jest to tylko jedno z ujd temperamentu, ograniczone do reakcji emocjonalnych. Temperament dotyczy czasowych i energetycznych parametrw wszelkich zachowao (np. w ujciu Strelaua) (przyp. red.).

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII RAMKA INFORMACYJNA 2.2 Czy korzystne warunki rodowiska po narodzinach mog usund wady wrodzone?

Jeli kobieta w ciy nie otrzymuje dostatecznej iloci poywienia lub jeli nie odpowiada ono zapotrzebowaniu organizmu na kalorie, najprawdopodobniej ucierpi na tym i dziecko. W stadium rozwoju embrionalnego organizm jest jeszcze bardzo may i takie jest te zapotrzebowanie na poywienie. Tylko skrajne niedoywienie matki prowadzi do cikich uszkodzeo podu lub do poronienia. Gdyby okres godu trwa jeszcze przez trzy ostatnie miesice ciy, to waga noworodka bdzie znacznie nisza od przecitnej. Niedostateczne odywianie podu ma fatalne skutki przede wszystkim dla rozwoju centralnego systemu nerwowego. Niedoywione dzieci w pierwszych latach ycia odznaczaj si tym, e prawie nie bior udziau w yciu otoczenia (s apatyczne) i nie okazuj ciekawoci. Pniej pozostaj wyranie w tyle pod wzgldem inteligencji i zdolnoci przyswajania wiedzy (Zeskind i Lester, 1981). Czy rozwj dzieci, ktre po porodzie wykazyway wady na skutek niedoywienia, w kadym wypadku przebiegad bdzie niekorzystnie? Odpowiedzi na to pytanie udzieliy wyniki dugoletnich badao prowadzonych w Holandii (Stein & Sus-ser, 1976; Stein i in., 1975). Od padziernika 1944 roku do marca 1945 roku wielu ludzi zamieszkujcych wschodnie tereny Holandii odczuwao braki poywienia - niemieckie wojska okupacyjne odciy wszelkie drogi komunikacyjne. Posiki zredukowano z 2000 do 500-700 kalorii dziennie na osob. Pniejsze badania przechowy-

wanych w klinikach dokumentw wykazay, e matki, ktre cierpiay gd przez ostatnie trzy miesice ciy, czciej rodziy dzieci z niedowag ni matki, ktre braki w poywieniu odczuway przez pierwszych szed miesicy. Okoo trzydziestu lat pniej mskie "ofiary" tego okresu przechodziy, wraz ze swoimi rwienikami z kraju, badania prowadzone przez komisje wojskowe. Okazao si, e wyniki testw na inteligencj modych mczyzn z dawnych obszarw opanowanych godem wcale

nie byy gorsze od wynikw mczyzn, ktrych matki w czasie ciy nie doznay skutkw embarga na poywienie. Nastpstwa niedostatku nie przetrway zatem a do wieku modzieoczego. Tak korzystne rezultaty naleaoby zapewne przypisad faktowi, e noworodki z niedowag przez pierwsze lata ycia otrzymyway odpowiedni ilod pokarmw. Poniewa rozwj centralnego u-kadu nerwowego trwa take przez pierwsze dwadziecia cztery miesice po narodzinach, istnieje widocznie moliwod wyrwnania brakw w poywieniu. Czy na tak "ozdrowieocz moc" moemy liczyd take wtedy, gdy w fazie embrionalnej i podowej oddziayway czynniki teratogenne? Na to pytanie nie mona udzielid jednoznacznej odpowiedzi. Dla dziecka, ktre urodzio si niewidome, poniewa matka zachorowaa w ciy na ryczk, nie ma nadziei na odzyskanie wzroku. Rwnie dzieci z wadami spowodowanymi przez contergan musz si pogodzid z brakujcymi czy zdeformowanymi kooczynami. Nie za-

I 79 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

wsze jednak teratogeny pozostawiaj po sobie takie lady. Arnold Sameroff i Michael Chandler (1975) uwaaj, e wikszod niemowlt, ktre przed narodzeniem lub w trakcie porodu doznay uszczerbku na zdrowiu, moe przyjd do siebie, jeli nie zosta uszkodzony ich centralny ukad nerwowy i jeli przebywad bd w korzystnym rodowisku. Twierdzenie to odpowiada wynikom badania, ktre przeprowadzono na 670 dzieciach - ich rozwj ledzono od narodzin do osiemnastego roku ycia (Wer-ner i in., 1971; Werner i Smith, 1977, 1982). W tych trwajcych wiele lat studiach wziy udzia take dzieci, ktre przyszy na wiat z wag ciaa poniej przecitnej; urodziy si za wczenie lub w okresie prenatalnym opni si ich rozwj. Prawie poowa tych dzieci miaa w chwili narodzin jakie problemy ze zdrowiem. Czy to wanie te dzieci miay jako osiemnastolatki problemy z nauk, poziom inteligencji poniej przecitnej, a ich zachowanie zwracao u-wag? Mona temu miao zaprzeczyd. Wczeniejsze wady nie pozostawiy po sobie adnych ladw u dzieci, ktre wychowyway si w korzystnych warunkach rodowiska. Na zakooczenie badao naukowcy ogosili, e s zdumieni tym,

jakimi siami do korygowania wasnych niedostatkw dysponuj modzi ludzie. Te wanie siy w wikszoci wypadkw zadbay o to, by dzieci pierwotnie obcione rozmaitymi problemami niczym si nie rniy od swoich rwienikw. "Siy korygujce" nie mogy dojd do gosu tylko tam, gdzie rozwj przebiega w niekorzystnych warunkach. Wrd osiem-nastolatkw byli i tacy, ktrzy mieli

trudnoci w nauce, nieprawidowo si zachowywali, a ich poziom inteligencji by poniej przecitnej. Ale te niepodane zjawiska powstay dopiero w dzieciostwie i modoci, byy wynikiem niekorzystnych warunkw rodowiska. Za niekorzystne uwaano takie rodowisko, w ktrym panowaa nieustanna bieda, w ktrym matka, o niskim poziomie wyksztacenia, sama wychowywaa dziecko i powicaa mu niewiele czasu. Natomiast te dzieci, ktre wychowyway si w zamonych i penych rodzinach, ktre przez swoich rodzicw byy zachcane do intelektualnego wysiku oraz uczuciowo wspierane, nie wykazyway ju potem adnych objaww klinicznych, jakie stwierdzono u nich bezporednio po narodzinach. Jednake nawet najlepsze warunki rodowiska nie mog niestety usund uszkodzeo centralnego systemu nerwowego (Werner i Smith, 1982).

nit jednojajowych to okres ogromnego wpywu ich rodzin zastpczych, a lata szkolne i modzieocze to coraz wiksze wzajemne podobieostwo, poniewa wanie wtedy dzieci otrzymuj od rodzicw moliwoci samodzielnego poszukiwania dowiadczeo. W tym samym okresie rozwoju u blinit dwujajowych zachodzi co zupenie odwrotnego: coraz bardziej zaczynaj si od siebie rnid. Poniewa ich wyposaenie genetyczne wykazuje

niewiele wsplnych cech, wybieraj sobie rne nisze (Scarr i Weinberg, 1983). Scarr i McCartney przypisuj rodowisku na kadym etapie ludzkiego rozwoju takie samo znaczenie, jakie, ich zdaniem, maj geny; wychodz jednak z zaoenia, e wsplne oddziaywanie czynnikw genetycznych i rodowiskowych odbywa si w warunkach, o ktrych wyborze w znacznym stopniu decyduj geny.

80 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

. Rys. 2.9 Ju w pierwszych, miesicach, ycia dzieci wykazuj rnice w zachowaniu; niektre chtnie przyjmuj pokarm, inne za z oporami.

81 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

2.4 Wybrane dziedziny badawcze psychologii rozwojowej

Psychologowie rozwojowi badaj, jak zmienia si czowiek prze/ cae swoje ycie pod wzgldem biologiczno-motorycz-nym, spoec/no-emocjonalnym oraz poznawczym. Rwnoczenie d do wykrycia uwarunkowao i zdarzeo, ktre mona by przypisad danym zmianom. Stawiaj sobie take pytanie, czy ich obserwacje dopuszczaj formuowanie uoglnieo. Jeli czowiek aktywnie uczestniczy w yciu swojego rodowiska, to zmienia nie tylko siebie, ale rwnie i to rodowisko. Dziecko, ktre przyszo na wiat przed stu laty, zastao wok siebie inne otoczenie ni czowiek, ktry wiato dzienne ujrza na przykad przed dwudziestu laty lub ktrego ycie wanie si rozpoczyna. Czy w przebiegu rozwoju rnych pokoleo moemy si dopatrzyd jakich wsplnych cech, pomimo odmiennych warunkw rodowiska? Czym rni si od siebie rozwj dzieci i nastolatkw urodzonych w rnych okresach i wychowywanych w rnych warunkach? Aby odpowiedzied na to pytanie, niezbdna staje si wsppraca psychologw rozwojowych oraz historykw. Na podstawie danych z przeszoci stwierdzono na przykad, e w cigu naszego stulecia modzi ludzie dojrzewali stopniowo coraz wczeniej. W roku 1840 dziewczyna miaa pierwsz miesiczk w wieku siedemnastu lat; dzisiaj wikszod nastolatek pierwsz menstruacj ma ju przed trzynastym rokiem ycia (Malina, 1979). Wykazano rwnie, e z kadym dziesicioleciem naszego wieku wzrost modych ludzi zwiksza si o dwa do trzech centymetrw (Tanner, 1971). Psychologowie rozwojowi interesuj si poza tym odkryciami antropologw, poniewa przedstawiciele tej dziedziny nauki badaj, jak

przebiega rozwj czowieka w rnych krgach kulturowych. To wanie antropologowie ustalili, e dzieci wychowywane w Afryce umiej samodzielnie chodzid o dwa miesice wczeniej od dzieci europejskich. Dlaczego tak si dzieje, jakie warunki maj wpyw na ten fakt - o tym opowie nastpny rozdzia. W ramach jednego tylko rozdziau niemoliwe jest przedstawienie przyblionego chodby obrazu tak intensywnie badanej dziedziny, jak jest psychologia rozwojowa. Na podstawie wybranych zagadnieo (rozwj w sferze motorycznej, spoeczno-emocjonalnej oraz poznawczej) zaprezentowany zostanie - z rnych punktw widzenia - jedynie niewielki wycinek prac zajmujcych si rozwojem czowieka. 2.4.1 Zmiany w sferze fizyczno-motorycznej Motoryka obejmuje wszystkie rodzaje zachowania, ktre wymagaj harmonijnego wspdziaania okrelonych mini, na przykad przy chwytaniu, raczkowaniu, chodzeniu czy staniu (zob. rys. 2.1). Od jakich czynnikw zale postpy w sferze motorycznej? Lekarz i psycholog Arnold Gesell (1880-1961) zmiany te przypisywa procesom dojrzewania. rodowisku natomiast wyznacza niewielk tylko rol. Zgodnie z jego pogldem procesy dojrzewania podlegaj bezporedniej kontroli waciwoci genetycznych; zakadaj wprawdzie istnienie okrelonych warunkw rodowiska, przebiegaj jednak

w duej mierze niezalenie od dwiczeo i dowiadczeo. Dzieci, ktre szybciej rozwijaj si ruchowo, uwaane s zatem za

82 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

"przedwczenie dojrzae", a te, ktrych motoryka zostaje w tyle w porwnaniu z rwienikami, okrelane s jako "niedojrzae" (Gesell, 1928). Jeli rozwj motoryczny miaby byd wycznie wynikiem procesw dojrzewania, to dziecko musiaoby umied raczkowad czy stad take wtedy, gdyby przedtem nie miao okazji do dwiczeo. Weryfikacja tego wniosku nie jest jednak moliwa; trzeba by byo izolowad niemowl od wszelkich okazji nauczenia si poruszania i obserwowad, czy mimo to rozwija si ono ruchowo. Ktrzy rodzice zgodziliby si na taki eksperyment?

Poszukujc warunkw, ktre byyby przynajmniej zblione do podanych, zainteresowano si pewnymi szczepami Indian. Indianie ci mieli szczeglny zwyczaj przywizywania swoich dzieci do deski, a swoboda ruchw niemowlt - bo dzieci przywizywano w pierwszym roku ycia - bya bardzo ograniczona. Sznury uniemoliwiay dziecku obrcenie si, a take poruszanie rkami lub nogami, poniewa po bokach byy mocno zawizane. Tak "zapakowane" niemowl pokazuje rysunek 2.10. Przez dziewid-dziesid pierwszych miesicy ycia dzieci byy bardzo rzadko uwalniane z wizw. Dopiero potem miay wiksz swobod ruchw. W amerykaoskim stanie Arizona, Wayne i Marsena Dennisowie (1940) napotkali dwie wioski Indian Hopi, ktrych mieszkaocy, na skutek kontaktw z cywilizacj zachodni, zrezygnowali ju z przywizywania dzieci do desek. Pojawia si zatem moliwod porwnania rozwoju motorycznego tych dzieci z dziedmi, ktrych swoboda poruszania si w dalszym cigu bya ograniczona. Dennisowie zaobserwowali, e dzieci z obydwu grup zaczynay chodzid mniej wicej w tym samym czasie. Wydaje si wic, e ograniczenia swobody ruchw nie opniy rozwoju motorycznego. Po przeprowadzeniu badao u Indian Hopi, Wayne Dennis umocni si w przekonaniu, e zachodzce w pierwszym roku ycia zmiany motoryczne s kontrolowane przez geny. Jego zdaniem, niepotrzebne s tu adne dwiczenia. Jakikolwiek trening w celu przyspieszenia

Rys. 2.10

Badanie rozwoju motorycznego przebiegao niekiedy w "naturalnych warunkach", jak na przykad u niektrych szczepw indiaoskich. Przez pierwsze miesice ycia niemowlta byy mocno krpowane.

83 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

SR rozwoju jest albo bezuyteczny, albo co najmniej nieproporcjonalny w skutkach. Taka hipoteza bya jednak przedwczesna. Dennis po prostu przeoczy, e w cigu dnia dzieci znajdoway par okazji do dwiczeo. Chociaby wtedy, gdy do mycia uwalniano je z wizw. Poza tym matki bardzo czsto nosiy je na plecach. Stosunkowo wczenie dzieci te mogy gromadzid dowiadczenia w pozycji pionowej; niemowlta balansoway gow, by utrzymad j w rwnowadze. Nie mona pomind i tego, e miay wiele sposobnoci do obserwowania innych podczas poruszania si. Czy nie byy to wzorce, ktre wzbudziy w nich gotowod do naladowania? Wtedy Dennis nie zainteresowa si jeszcze problemem, jakie znaczenie dla umiejtnoci chodzenia maj bodce pynce ze rodowiska. Pniej przyzna si do tego, e przeceni znaczenie procesu dojrzewania. Kolejne, przeprowadzone na Bliskim Wschodzie badania uzmysowiy Dennisowi, e bodcom pyncym ze rodowiska oraz okazjom do przyswojenia sobie pewnych umiejtnoci naleaoby jednak przypisad istotn rol (Dennis, 1960; Dennis i Najarian, 1957). Dennis odkry w Teheranie dom dziecka, w ktrym mieszkao okoo szeciuset dzieci. Warunki, w jakich przyszo im yd, byy dla ich rozwoju bardzo niekorzystne. Jedna pielgniarka miaa pod swoj opiek omioro dzieci. Wikszod czasu spdzay lec na plecach w swoich kach; z otoczenia nie odbieray adnych bodcw. Nie byy odwiedzane. Nieco starsze dzieci co jaki czas wyjmowano z ek - myto je lub sadzano na awce i tam wzajemnie si podpieray. Przed sob widziay desk, ktra miaa zapobiegad upadkom. W tych warunkach ich rozwj znacznie si opni. Po dwch latach dzieciom umoliwiono wreszcie swobod ruchw i stwierdzono - po tym, jak z reguy leay na plecach - e poru-

Rys. 2.11 Iraoskie dzieci z sierociocw, ktre rosy skrajnie niekorzystnych i skpych w w bodce warunkach, w wieku dwch lat nie umiay nawet stad. Rozwiny wic szczeglny sposb poruszania si w pozycji siedzcej.

szay si do przodu dod szczegln technik: zamiast chodzid na czworakach, jak normalnie czyni to mae dzieci, siedzc przesuway si z jednego miejsca na drugie. W wypadku pensjonariuszy tego domu opni si wic nie tylko rozwj motoryczny, ale wytworzy si take taki rodzaj poruszania, ktry prawdopodobnie uniemoliwia dalsze postpy. Poruszajc si w pozycji siedzcej, nie dotyka si mebli i innych przedmiotw rkami, lecz nogami. Iraoskie dzieci nie podpieray si rkami o obiekty, by podnied si z podogi i uczynid kolejny krok w kierunku przyswojenia sobie umiejtnoci chodzenia. Jeli dzieci nie maj okazji do dwiczeo, znacznie opnia si ich rozwj motoryczny - do takiego wniosku doszed Dennis. Okrelone warunki mog jednake przyspieszad procesy podstawowe

84 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

dla rozwoju. Ju od dawna wiadomo, e dzieci w Afryce zaczynaj chodzid rednio dwa miesice wczeniej ni dzieci wychowywane w Europie lub USA (elazo i in., 1972). Afrykaoskie dzieci zyskuj widocznie nie tylko na tym, e zaraz po narodzinach noszone s w pozycji pionowej. Niektre z nich maj zapewnione take dodatkowe sposobnoci do dwiczeo. Matki pochodzce z Jamajki codziennie wykonuj ze swoimi dziedmi specjalne dwiczenia, ktre maj wpyw na ich przyspieszony rozwj motoryczny: ju w pierwszych miesicach ycia podnosz niemowlta za nogi, rce i gow. Po kadej kpieli matki intensywnie masuj dzieci. Potem pod ich plecami kad poduszk, by w krtkim czasie nauczyy si prosto siedzied. Pod koniec pierwszego roku matki tak przytrzymuj dzieci (dwigajc czd ciaru dziecka), e te mog wykonywad swe pierwsze kroki (Hopkins iWestra, 1988). Matki z Jamajki mog co najwyej przyspieszad rozwj motoryczny dziecka. Ostatecznie dopiero stopieo dojrzaoci koci i mini okrela, do czego zdolne jest dziecko w danym momencie. Podkrelenia wymaga fakt, e wzrastajca kontrola poszczeglnych mini wymaga odpowiedniego czasu. Z dzisiejszego punktu widzenia w cigu pierwszego roku ycia powstaj nie uwarunkowane dojrzaoci, kolejne, poszczeglne czynnoci motoryczne (podnoszenie podbrdka -podnoszenie gowy - siedzenie itd.) Na kadym etapie rozwoju motorycznego wydwiczone i nabyte zostaj umiejtnoci, ktre tworz warunki do uporania si z bardziej zoonymi zadaniami. Na przykad niemowl najpierw nauczy si -przy pomocy odpowiednich dwiczeo -kontrolowania swojej gowy oraz tuowia, a gdy osignie w tym pewien stopieo doskonaoci, bdzie dysponowao kolejnymi, istotnymi warunkami do nauczenia si (poprzez wykonanie dalszych dwi-

czeo), "siedzenia ze wspieraniem" (Gold-field, 1989). 2.4.2 Wizi spoeczno-emocjonalne we wczesnym dzieciostwie

Wytworzenie - w cigu pierwszych osiemnastu miesicy ycia - spoeczno-emocjo-nalnych wizi z osobami z bezporedniego otoczenia jest istotnym dowiadczeniem dla dzieci ze wszystkich krgw kulturowych. Po tym, jak wiele europejskich dzieci zostao sierotami na skutek wydarzeo drugiej wojny wiatowej, nasuwa si pytanie, jakie nastpstwa dla dalszego rozwoju modego czowieka niesie ze sob utrata rodzicw, a zwaszcza matki. W roku 1950 pewien angielski psychiatra, John Bowlby (1958, 1982), rozpocz badania nad zwizkami spoe-czno-emocjonalnymi we wczesnym dzieciostwie. Jak mona scharakteryzowad tak wi? W jakich warunkach ona powstaje? Jakie peni funkcje, take w trakcie dalszego rozwoju? To tylko niektre kwestie, o ktrych wyjanienie stara si zapocztkowana przez Bowlby'ego ga nauki. 2.4.2.1 Rozwj wizi spoeczno-emocjonalnych Dla noworodka przypuszczalnie nie ma znaczenia, kto go pielgnuje i karmi. Przez pierwsze miesice w jednakowy sposb reaguje na kadego, kto powica mu czas. Nawet kto zupenie obcy moe z powodzeniem pocieszyd omioty-godniowe niemowl i wywoad u niego umiech. Dziecko, ktre znajduje si jeszcze w fazie przed wytworzeniem wizi, najprawdopodobniej nie zareaguje gniewem na czowieka, ktrego nigdy przedtem nie widziao i ktry wemie je na rce. Zmiana nastpi mniej wicej po trzecim miesicu, z pocztkiem fazy przygotowawczej do wytworzenia

85 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

wizi. W tym czasie matka (lub gwna osoba opiekujca si dzieckiem) stopniowo zyskuje pozycj wyjtkow: dziecko bdzie si do niej chtniej - ni do osoby obcej - umiechao i na jej widok may czowieczek czsto wydawad bdzie dwiki wyraajce radod. Nikt nie potrafi tak szybko uspokoid krzyczcego dziecka, jak uczyni to osoba najczciej si nim zajmujca. Jeli dziecko przez pewien czas dowiadczao zainteresowania ze strony danej osoby, to protestuje, gdy musi zostad samo; nie jest to jednak reakcja na rozk z matk, lecz na rozstanie ze spoecznym partnerem. Po ukooczeniu szstego-sidmego miesica ycia rozpoczyna si faza jednoznacznych wizi, charakteryzujca si wytworzeniem kontaktw spoeczno-emo-cjonalnych z okrelonymi osobami. Partnerem jest najpierw osoba najczciej zajmujca si dzieckiem, z reguy matka. Wkrtce powstaj rnego rodzaju zwizki z kolejnymi osobami z otoczenia: z ojcem, ze starszym rodzeostwem, dziadkiem i babci lub z opiekunkami (Weinraub i in., 1977). Zwizek z matk pozostaje przez jaki czas bardzo bliski, nawet w tych rodzinach, w ktrych w opiece nad dzieckiem intensywnie uczestniczy ojciec (Frodi i in., 1982). W jaki sposb mona stwierdzid, czy dziecko wytworzyo ju spoeczno-emo-cjonaln wi z osob ze swojego otoczenia? W wieku szeciu, siedmiu czy omiu miesicy niemowl nie jest przecie w stanie zrozumiale si wyraad. Jedyn drog bdzie zatem obserwacja jego zachowania. Zakada si, e taka

wi istnieje wtedy, gdy dziecko nie odstpuje okrelonej osoby, gdy dy do przebywania w jej bliskoci, na rozstanie reaguje paczem, a gdy pojawia si obcy, szuka u niej schronienia (Schaffer i Emerson, 1964). W rnych spoeczeostwach naszego globu rne s metody wychowywania potomstwa przez pierwszy rok y-

cia. Ale zawsze, w ostatnich trzech miesicach pierwszego roku ycia, midzy dziedmi a bliskimi im osobami powstaj wizi spoeczno-emocjonalne, i to nawet pomidzy dziedmi a matkami, ktre si nad nimi zncaj (Schneider-Rosen i in., 1985). Po takich spostrzeeniach niektrzy psychologowie rozwojowi doszli do wniosku, e gotowod do wytworzenia wizi spoeczno-emocjonalnych uwarunkowana jest biologicznie (Kagan, 1976). Gdyby jednak uzalenienie od bliskiej osoby trwao duej, to maa istotka nie byaby zbyt dobrze przygotowana do ycia w swoim otoczeniu. Punkt kulminacyjny przywizania do matki lub najbliszej osoby prawie wszystkie dzieci o-sigaj w okresie okoo pierwszych urodzin. Nastpne miesice to czas wzmoonego zainteresowania innymi osobami z wasnego otoczenia, a nawet obcymi. U dziecka osiemnastomiesicznego rozwj poznawczy posun si tak daleko, e nie jest ju ono zaniepokojone, gdy matka wchodzi lub wychodzi (o ile nie zachowuje si w sposb nie oczekiwany). W trzecim roku ycia chopcy i dziewczynki z reguy nie prbuj zmienid postpowania rodzicw, paczc czy mocno si ich trzymajc. Poniewa coraz lepiej radz sobie z mwieniem, swoje proby wyraaj ju w inny sposb. 2.4.2.2 Rnice w jakoci wizi spoeczno-emocjonalnych Wczeniejsze teorie zakaday, e wizi spoeczno-emocjonalne pomidzy matk a jej dziedmi mog byd silniejsze lub sabsze. Od jakich warunkw zatem zaley stopieo ich intensywnoci? Psycholog dziecicy Mary Ainsworth (Ains-worth i Wittig, 1969) bardzo wczenie odkrya bezsensownod rnicowania wizi wedug ich natenia. Czy nie naleaoby raczej mwid o tym, e z rnego rodzaju kontaktw matki z dzieckiem -

86 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

przez pierwszy rok ycia dziecka - rozwijaj si wizi o rnej jakoci? Ainsworth zweryfikowaa swoje przypuszczenia w trakcie eksperymentw, podczas ktrych badaa reakcje dzieci na szereg "obcych sytuacji". Zaprosia par matek, wraz z ich crkami i synami w wieku pomidzy dwunastym a pitnastym miesicem ycia, do wzicia udziau w badaniu psychologicznym. Matki z dziedmi zaprowadzono do pomieszczenia, w ktrym na pododze leay zabawki. Ainsworth dyskretnie obserwowaa reakcje

dzieci. Czy w tym nie znanym sobie otoczeniu odejd od matki, by pobawid si zabawk? Jak zachowuje si dziecko, gdy do pomieszczenia wchodzi obca osoba? Jak bardzo wzmaga si jego niepokj, gdy matka opuszcza pomieszczenie i zostawia je samo z obc osob? Jakie reakcje wykazuj chopcy i dziewczynki po powrocie matki? Sposoby reagowania dzieci byy wyranie rne. Po wejciu do pomieszczenia z zabawkami wikszod maych uczestnikw eksperymentu bardzo szybko zainteresowaa si zabawkami. Ponawiajc jednak krtkie spojrzenia na matk, upewniay si, e jeszcze tam jest. Wejcie obcej osoby nie wzbudzio w nich wikszego niepokoju, o ile matka znajdowaa si w pobliu. Niektre nawet powitay nieznajom umiechem. Niepokj dziecka wzmaga si znacznie po odkryciu, e matka opucia pomieszczenie i e zostao samo z obc osob. Prawie wszystkie dzieci przestay si bawid zabawkami, niektre zaczy pakad. Powrt matek wywoa u nich przypyw ogromnej radoci, wiele podbiego, by si przytulid. Wedug Ainsworth, te zachowania byy wyrazem wytworzenia si pomidzy matk a dzieckiem wizi pewnych. Ale Ainsworth zaobserwowaa u niektrych dzieci take takie zachowania, ktre wskazyway na wytworzenie si

wizi niepewnych pomidzy nimi a ich matkami. Nawet w obecnoci matek dzieci te nie zainteresoway si zabawkami; niektre pakay podczas caego dowiadczenia. Inne z kolei w ogle nie zwracay uwagi na matk i nie byy zaniepokojone, gdy taje zostawiaa. Zachowanie tych dzieci zwracao uwag zwaszcza po powrocie matek do pomieszczenia, po ich krtkiej nieobecnoci: nie byy radonie witane. Niektre dzieci nawet nie zauwayy tego, e matka wrcia. Inne z kolei czepiay si ich i bardzo gono pakay. Ainsworth zaobserwowaa i takie, ktre odtrcay matk, gdy ta chciaa je pocieszyd. Psychologowie rozwojowi przeprowadzili ju wiele badao, w rnych spoeczeostwach i kulturach poza Stanami Zjednoczonymi, dotyczcych reagowania na "obce sytuacje". Z ich relacji wynika, e wikszod dzieci, we wszystkich spoeczeostwach, z najbliszymi im osobami rozwija wizi pewne (van Ijzendoorn i Kroonenberg, 1988). Naley jednak podkrelid, e wizi pewne i niepewne nie zawsze wyraane s w ten sam sposb. Japooskie dzieci przez pierwszy rok ycia bardzo rzadko rozstaj si z matk. W odrnieniu od dzieci amerykaoskich i niemieckich nie wiedz, co to bobysitter. Modzi Japooczycy mog wic zareagowad bardzo silnym, panicznym wrcz lkiem - tak jak dzieci z niepewn wizi - gdy nagle znajd si same w nie znanym sobie pomieszczeniu lub z nie znan im osob. Zwizek japooskich dzieci z ich matkami nie jest jednak relacj zaburzon (Miyake i in., 1985). Rwnie dzieci niemieckie reaguj odmiennie od dzieci amerykaoskich na "obc sytuacj". W odrnieniu od rodzin amerykaoskich niemieccy rodzice zachcaj swoje dwunastomiesiczne pociechy bardziej do niezalenoci ni do kontaktw cielesnych. Klaus Grossmann i jego wsppracownicy (1985) obserwowali na

87 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

przykad dzieci, ktre na powrt matki nie reagoway radosnym podnieceniem i nie biegy na jej przywitanie. Ainsworth przypisaaby tym dzieciom wizi niepewne. W rzeczywistoci nic nie wskazywao na zaburzon relacj matka-dziecko. Dzieci te rozwiny wizi pewne, wyraay je jednak inaczej, ni czyniy to dzieci amerykaoskie. Stwierdzeniem, e w "sytuacji obcej" dzieci przejawiaj reakcje, ktre pozwalaj na ocen jakoci wizi, Ainsworth nie osigna jeszcze celu swoich badao. Gwnym zadaniem byo bowiem dotarcie do uwarunkowao symptomw. dlaczego jedne dzieci rozwijaj wizi pewne, a drugie niepewne? Na to pytanie mona udzielid nastpujcej, zwizej odpowiedzi: wizi pewne s rezultatem przebiegajcych w stopniu zadowalajcym kontaktw spoecznych dziecka z matk oraz z innymi osobami z otoczenia. Dziecko, ktre wytworzyo wizi pewne, wie, e moe polegad na innych i e zachowanie najbliszych mu osb najczciej mona przewidzied. Rozwinite na tej bazie zaufanie pozwala dziecku ufnie patrzed na nowe sytuacje. Natomiast dzieci, u ktrych powstay wizi niepewne, rzadziej lub czciej musz dowiadczad, e ich sygnay s mylnie rozumiane, a moe nawet w ogle nie odbierane. Dzieci te odnosz wraenie, e nie zawsze mog polegad na innych lub -gdy ich doznania maj inne podoe - e lepiej unikad osb z wasnego otoczenia, bo z nimi i tak nie wytworz si pozytywne wizi. Czy praca zawodowa matki ma wpyw na powstawanie niepewnych wizi? To zagadnienie opisane jest w ramce informacyjnej 2.3. Klasyfikujc dwuletnie dzieci wedug tego, czy wytworzyy one pewne czy niepewne wizi, nauka o relacjach (decydujce impulsy przyszy tu od Ainsworth) nie dotara jeszcze do zamierzonego celu. Istotne znaczenie dla psychologii rozwo-

jowej ma kwestia, czy od jakoci wczes-nodziecicych doznao spoecznych zaley take pniejszy rozwj czowieka. Czy dzieci o wiziach pewnych i niepewnych wykazuj pniej rnice w kontaktach spoecznych z rwienikami? Czy wczenie wytworzona ufnod ma jakie znaczenie w radzeniu sobie z wymogami szkolnymi? 2.4.2.3 Wpyw wizi spoeczno-emocjonalnych na pniejszy rozwj Psychoanalitycy zawsze byli zdania, e przeyte we wczesnym dzieciostwie dowiadczenia w znacznym stopniu wsp-okrelaj przebieg dalszego rozwoju czowieka, a do jego dorosoci. Rozwj dzieci o wiziach pewnych przebiegad musia zatem korzystniej ni rozwj dzieci o wiziach zaburzonych. By sprawdzid, czy taka zalenod rzeczywicie istnieje, psychologowie przeprowadzili liczne badania metod przekroju podunego (zob. str. 60). Najpierw ustalono, jakie wizi istniay pomidzy dziedmi rocznymi jednego roku a ich matkami. Nastpnie regularnie odwiedzano te dzieci w domach lub w przedszkolach, by stwierdzid, jak radz sobie z odpowiednimi do ich wieku problemami oraz jakie relacje spoeczne istniej pomidzy nimi a rwienikami oraz dorosymi.

Wyniki badao metod przekroju podunego wykazay, e dzieci, u ktrych na pocztku stwierdzono wizi pewne, stosunkowo dobrze radziy sobie z rozwizywaniem problemw. Byy zainteresowane poszerzeniem swojej wiedzy (czsto stawiay pytania "dlaczego") i chony wicej informacji ni ich rwienicy (Frankel i Bates, 1990; Slade, 1987). Potrzeboway relatywnie mniej czasu na pokonanie wstydu przed obcymi i na nawizanie z nimi kontaktu (Lutkenhaus i in., 1985). Podobnie byo w wypadku zachowao spoecznych. Everett Waters

88 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

RAMKA INFORMACYJNA 2.3 Czy praca zawodowa matki wpywa niekorzystnie na rozwj spoeczno-emocjonalny dziecka?

Gwnie ze strony psychoanalitykw daway si zawsze syszed gosy, e aby zapobiec niekorzystnemu rozwojowi, dziecko musi mied regularny, stay kontakt z jednym opiekunem. Kobieta pracujca zawodowo nie bdzie moga spenid tych wymagao; swoje dziecko musi oddad pod opiek przynajmniej jednej dodatkowej osoby. Z jakimi wpywami na rozwj dziecka naley si liczyd w wypadku pracy zawodowej matki? Na to pytanie nie mona udzielid jednoznacznej odpowiedzi. Naleaoby raczej w kadym pojedynczym przypadku skupid si na wyjanieniu nastawienia matki do jej pracy i do zagadnienia wychowywania dzieci. Istotne jest take, jak ojciec ocenia prac zawodow ony. Poza tym powinno si wzid pod uwag kwalifikacje opiekuna czy opiekunek, troszczcych si o dziecko podczas nieobecnoci matki. W zasadzie wszystkie dostpne badania wykazay, e praca zawodowa matki sama w sobie nie wpywa negatywnie na rozwj dziecka (Hoffman, 1984). Nie bez znaczenia pozostaje natomiast fakt, czy matka jest zadowolona ze swojej roli. Jeli praca przynosi kobiecie satysfakcj, jeli czuje si ona przez to dowartociowana i przyjmuje, e podczas jej nieobecnoci dziecko otoczone jest dobr opiek, to jest zadowolona ze swojego ycia. Mona tu zatem mwid o dobrych podstawach dla pozytywnie przebiegajcych relacji z wasnym dzieckiem. Wane jest rwnie nastawienie ojca. Jeli sprzeciwia si on powrotowi ony do pracy, jego stosunek

moe take wpywad na sposb postpowania rodzicw wobec dziecka (Crouter i in., 1987). Wielu pracujcym matkom udaje si, i to niele, stworzyd korzystne warunki do zaistnienia wizi pewnych. Maj one wprawdzie mniej czasu dla dziecka, wyrwnuj to jednak przez bardziej intensywne zainteresowanie si crk czy synem w czasie wolnym od pracy. Nieobecnod spowodowana prac zawodow nie bdzie wic miaa negatywnego wpywu na dziecko, jeli czas ten zostanie

"odrobiony" na przykad w trakcie weekendw (Hoffinan, 1989). Problem wyglda inaczej w wypadku kobiet, ktrym w miejscu pracy stawia si ogromne wymagania i ktre w domu nie radz sobie ze swoj podwjn rol. Dzieci tych matek czciej rozwijaj wizi niepewne (Gamble i Zigler, 1986). Niektrzy rodzice zadaj sobie pyta-* nie, czy zaburzone wizi mog zaistnied"! rwnie wtedy, gdy dziecko chodzi do obka. Nie mona wprawdzie wykluczyd, e niektre z uczszczajcych tam dzieci rozwin wizi z opiekujcymi si nimi osobami (Campos i in., 1983), ale te spoeczno-emocjonalne relacje nie osabiaj wizi z rodzicami czy z sam matk (Kagan i in., 1978). Nic nie wskazuje na to, e gdy niemowltami lub maymi dziedmi opiekuje si dodatkowa osoba (lub wicej osb), to wywiera to niekorzystny wpyw na spoeczno-emocjonalne wizi z matk (o ile matka regularnie zajmuje si dzieckiem i dostrzega jego potrzeby). Ale nawet regularne i dobre kontakty pomidzy matk a dzieckiem nie zrw-

l PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU nowa wszystkich niedoskonaoci, ktre mog powstad w wypadku opieki innych osb. Wiele przemawia za tym, e czsta zmiana opiekunek moe niekorzystnie wpywad na dziecko. Chodzi tu zwaszcza o odmienne postpowanie wobec dziecka, a wic na przykad o stosowanie rnych metod wychowawczych.

89 Byoby wskazane, gdyby matka nie podejmowaa pracy akurat wtedy, gdy dziecko osiga wysoki stopieo przywizania (Blehar, 1974). W tym wypadku z powrotem do pracy naleaoby poczekad do momentu pewnego rozlunienia _ wizi dziecka z matk. '^iff-^y^^t

i jego wsppracownicy (1979) zanotowali na przykad, jakie relacje wytworzya grupa dzieci w wieku pitnastu miesicy. Gdy dzieci te miay po trzy i p roku, nadarzya si okazja, by zbadad ich zachowanie w przedszkolu. Dzieci o wiziach pewnych odgryway w wikszoci aktywn rol: proponoway wsplne zabawy, uwzgldniay yczenia i uczucia swoich partnerw, byy na og lubiane. Jeli rozpoczy jak czynnod, to z reguy doprowadzay j wytrwale do kooca. Natomiast dzieci przedszkolne, u ktrych w wieku pitnastu miesicy stwierdzono wizi niepewne, bardzo szybko porzucay rozpoczt prac. W sytuacjach spoecznych wiele z nich byo zawstydzonych. Nie wysuway rwnie propozycji zabaw. Rnice w zachowaniu spoecznym uwidoczniy si jeszcze bardziej w wieku czterech-piciu lat (Arend i in., 1979; Sroufeiin., 1983). Z rezultatw tych badao mona by wysnud wniosek, e pomidzy zachowaniem starszych dzieci a jakoci wizi w drugim roku ycia istnieje zalenod przyczynowa. Czy trzy- i czterolatki dlatego wykazyway takie zachowanie spoeczne, e jako roczne dzieci miay dobry kontakt z matk? Czy dobre wyniki w szkole podstawowej s bezporednim nastpstwem wczeniej rozwinitych wizi

pewnych? Wysnuwanie takich wnioskw jest absolutnie niedopuszczalne! Naley raczej przypuszczad, e matki

i ojcowie (a przynajmniej wikszod z nich), ktrych dzieci miay bardzo dobre warunki rozwoju przez pierwszy rok ycia, rwnie potem byli "dobrymi rodzicami". Zalenod odkryt przez badanie metod przekroju podunego naleaoby wic przypisad korzystnym warunkom rodowiska (Lamb i in., 1985). W rzeczywistoci istniej jednak i takie dzieci, ktre najpierw rozwiny wizi pewne, ale pniej miay trudnoci z przystosowaniem si. Chodzi tu przede wszystkim o chopcw i dziewczynki, ktrych warunki ycia ulegy pniej znacznej zmianie: jedno z licznych badao wykazao na przykad, e dzieci, ktre wprawdzie wytworzyy wizi pewne, ale u ktrych z czasem zaobserwowano zwracajce uwag zachowanie, mieszkay przewanie z matkami, ktre z biegiem lat coraz mniej o nie dbay i nie oddziayway ju w takim stopniu na rozwj dziecka, jak miao to miejsce w pierwszych latach jego ycia (Erickson i in., 1985). Dzieci o pocztkowo niepewnych wiziach wcale nie s skazane na niepomylny przebieg rozwoju. Niepewne wizi powstaj w duej mierze wtedy, gdy matki nie troszcz si wystarczajco i w odpowiedni sposb o swoje dzieci, poniewa maj z tym okrelone trudnoci. Byd moe s obcione problemami z wasnym zdrowiem, nieudanym maeostwem, troskami finansowymi itp. Moe te nie maj wok siebie takich przyjaci czy

90 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

czonkw rodziny, ktrzy pomagaliby im, chodby tylko dodajc otuchy. Jeli uda si rozwizad problemy i jeeli matka znajdzie osoby, ktre pomog jej w przezwycieniu trudnoci, to moe si take zmienid jej relacja z dzieckiem. Dzieci o pocztkowo niepewnych wiziach mog pniej aktywnie uczestniczyd w procesach spoecznych i osigad dobre wyniki w nauce (Feiring i in., 1987; Levitt i in., 1986; Yaughn i in., 1979). Najkorzystniejsze warunki rozwoju wystpuj niewtpliwie wtedy, gdy matka, ojciec lub inne osoby z najbliszego otoczenia wytworz z dzieckiem przez pierwsze dwa lata jego ycia takie relacje, ktre pozwol na rozwinicie si wizi pewnych. Gdyby jednak jakie wydarzenia doprowadziy do wytworzenia si wizi niepewnych, to absolutnie nie o-znacza to zaprogramowanej, niepomylnej drogi yciowej. Jeli warunki ycia zmieni si na lepsze, to przed dzieckiem otwiera si moliwod takiego rozwoju, dziki ktremu zdoa ono sprostad pniejszym wymaganiom w sferze spoecznej i poznawczej. 2.4.3 Rozwj wybranych funkcji poznawczych

Mary Ainsworth zaobserwowaa, e dzieci uczestniczce w badaniach byy gotowe opucid "bezpieczny port" po to, by rozejrzed si po pomieszczeniu. Obecnod matki dawaa maym chopcom i dziewczynkom poczucie bezpieczeostwa, ktrego potrzebowali, by zbliyd si do Nieznanego i poznad Nowe. To rozpoznanie wanie, czyli aktywne badanie otoczenia, jest bez wtpienia decydujcym warunkiem rozwoju poznawczego, nie tylko we wczesnym dzieciostwie, ale w cigu caego ycia. Poprzez badanie otoczenia dziecko gromadzi dowiadczenia, ktre pozwala-

j mu przewidywad - z kadym dniem coraz lepiej - zdarzenia, wywoywad je i zmieniad. Bez tych dowiadczeo nie byoby mowy o rozwoju poznawczym. Ale co takiego zmienia si w trakcie tego rozwoju? Dlaczego starsze dziecko lepiej sobie radzi z rozwizywaniem problemw, podejmowaniem decyzji i waciwym przewidywaniem ni dziecko modsze? Na to pytanie psychologowie rozwojowi nie zawsze odpowiadaj jednakowo. Poniej przedstawione zostan odpowiedzi naukowcw o orientacji informatycznej; ich artykuy wzbudziy w ostatnich dziesicioleciach niemae zainteresowanie. Psychologowie o orientacji informatycznej podczas badania rozwoju poznawczego wychodz z zaoenia, e mzg wykazuje pewne podobieostwa z komputerem. W obydwu wypadkach mona mwid o Hardware i software. W wypadku elektronicznej maszyny liczcej wszelkie elementy elektroniczne oraz istniejce pomidzy nimi poczenia nale do Hardware. Hardware komputera to jest "to wszystko, czego mona dotknd". Od roku 1937, a wic od momentu gdy inynier Konrad Zuse publicznie przedstawi pierwsz "maszyn liczc", znacznie wzrosa wydajnod tych urzdzeo to wynik bezustannego udoskonalania Hardware. Rozwj Hardware czowieka, a wic jego mzgu, kontrolowany jest, po pierwsze, przez geny, po drugie za - przez warunki rodowiska. Zwrcono tu ju uwag, e okrelone wpywy (teratogeny) mog w czasie ciy oddziaywad szkodliwie na centralny ukad nerwowy, a wic na Hardware (zob. str. 74). Po narodzinach w kadym momencie mog wystpid i inne uszkodzenia, na przykad z powodu zapalenia opon mzgowych, niedoywienia czy urazw mzgu itp. Mzg najszybciej rozwija si w okresie prenatalnym (zob. str. 73). Po narodzinach liczba komrek nerwowych ju si nie zwiksza. Zmiany Hardware na-

91 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

f, stpuj jednak w cigu caego ycia czowieka. Bezporednio po narodzinach masa mzgu przybiera na wadze, poniewa powikszaj si komrki mzgowe. W-kienka nerwowe otaczaj si warstw lipidow, by mogy przewodzid impulsy (mielinizacja). Poza tym znacznie zwiksza si liczba poczeo

pomidzy poszczeglnymi komrkami mzgowymi. Postpy w rozwoju, przede wszystkim w cigu pierwszych lat ycia, s zalene od genetycznie (w duym stopniu) sterowanych zmian. Ale nawet najbardziej wymylny komputer nie przyda si swojemu uytkownikowi, jeli nie zostanie w nim zainstalowany software. Od niego zaley, co si stanie z danymi, wprowadzonymi do systemu przy pomocy klawiatury. To, jaki akurat software jest w uytku, zaley od celw obsugujcego komputer; od tego, czy chce na przykad przetworzyd tekst, wykonad kalkulacj albo rysunki. Dzisiejsze elektroniczne przetwarzanie danych jest o wiele doskonalsze od tego sprzed paru dziesicioleci - to zasuga ogromnych ulepszeo, ktrych dokonano zarwno w software, jak i w hardware. Czowiek nie potrafiby si przystosowad do swojego rodowiska, gdyby poprzez hardware nie mg rozwijad software. Nalece do hardware noworodka odruchy wrodzone na pewno nie zastpi opieki rodzicw czy innych osb. Przynalena take do hardware zdolnod przyswajania jest zarazem warunkiem rozwijania przez dzieci - na podou ich dowiadczeo - strategii kierowania uwagi na okrelone bodce, ich interpretacj, gromadzenie i w razie potrzeby przywoywanie z pamici. Ulepszajc software, dzieciom udaje si rozwizywad problemy w szkole i poza ni (Klahr i Wallace, 1976). Psychologowie o orientacji informatycznej badali, jak kontroluj swoj uwag dzieci, modzie i doroli; jak "wewntrz" wyobraaj sobie informa-

cje (komputer na przykad przeksztaca dane w liczby binarne, a wic w rzd zer i jedynek), jak "wycigaj" Znane, by porwnad z Nieznanym; jak przetwarzaj informacje, by na stae zachowad je w pamici. Kolejne rozdziay przedstawi wyniki badao przeprowadzonych przez naukowcw, ale bdzie to niestety tylko niewielki ich wycinek. Bdzie mowa o tym, jak dzieci w coraz wikszym stopniu kontroluj swoj uwag, jakie postpy czyni w korzystaniu z funkcji pamici oraz jak zdobywaj podstawy wiedzy, z ktrej mog czerpad informacje konieczne do radzenia sobie z problemami. 2.4.3.1 Zmiany w funkcjonowaniu uwagi Najpniej w okresie nauki szkolnej dzieci musz si nauczyd kierowad uwag -przez duszy czas - na jeden okrelony przedmiot. Czy ju w wieku przedszkolnym s w stanie zainteresowad si na duej jedn rzecz? Gdy obserwujemy dzieci dwu- lub trzyletnie, bardzo szybko stwierdzamy, e ich zachowanie jest niestabilne: stosunkowo szybko przerywaj rozpoczt czynnod, by zainteresowad si inn. Kie'dy na przykad ledz akcj rozgrywajc si na ekranie telewizora, to po chwili zwracaj si do obecnej w pokoju osoby, zamieniajc z ni par sw; nie minie nastpna chwila, a ju interesuj si - na krtko - zabawk itd. (An-derson i in., 1986). W tym wieku dzieci bardzo atwo si rozpraszaj. Nie mog (lub nie chc) zainteresowad si na stae jak czynnoci. Dopiero stopniowo u-cz si sprawowad kontrol nad swoj uwag. Poza tym dzieci musz si nauczyd kierowad uwag na takie oznaki, ktre s istotne dla rozwizania problemu. Eliane Yurpillot (1968) pokazaa dzieciom w wieku od trzech do szeciu lat po dwa obrazki, ktre naleao porwnad.

2, Ktre z przedstawionych na rysunku 2.12 domw s jednakowe, a ktre rni si od siebie? Dzieci w wieku przedszkolnym, ktre miay odpowiedzied na to pytanie, ujawniy wyrane granice zainteresowania si tym zagadnieniem. Jeli dzieciom pokazano domy, ktre byy identyczne, to z reguy udzielay one prawidowych odpowiedzi. Jeli natomiast obrazki rniy si od siebie, nawet drobiazgiem, to dzieci si myliy. W czym naleaoby upatrywad tych trudnoci? Z zaobserwowanych spojrzeo mona wyRys. 2.12 Przykady obrazkw, ktre dzieci porwnuj, by wskazad jak najwicej rnic.

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII wnioskowad, e modzi uczestnicy eksperymentu swoje zadanie wykonywali w sposb raczej nie przemylany: nie porwnywali kadej pary okien w systema-tyczej kolejnoci; bardzo czsto nawet opuszczali jedno okno. Spogldali na fragmenty okien i udzielali odpowiedzi jeszcze przed dokadnym przyjrzeniem si caoci. Wiele starszych dzieci natomiast porwnywao wszystkie rzdy po kolei, a odpowiedzi udzielao dopiero po sprawdzeniu wszystkich szczegw. Nierzadko powtarzay t czynnod, by upewnid si w swojej odpowiedzi. Dziecko w wieku przedszkolnym ma zatem bardzo ograniczone moliwoci zwracania uwagi na istotne detale dziki zastosowaniu waciwych strategii. Dzieci w wieku przedszkolnym wykazuj poza tym jeszcze jedn niedoskonaod. Jeli na ekranie, na krtki czas, wywietlonych zostanie kilka znanych przedmiotw, to dzieci spostrzeg najwyej trzy. Dorosemu natomiast jednym spojrzeniem udaje si uchwycid szed do siedmiu przedmiotw (Miller, 1956; Chi i Klahr, 1975). Jeli wic dzieci przedszkolne maj jaki problem, to skierowanie uwagi na te szczegy sytuacji, ktre maj znaczenie dla rozwizania owego problemu, sprawia im trudnod. Poza tym dzieci w okrelonym momencie zwracaj uwag na mniejsz ilod informacji ni ta, ktr potrafi uchwycid doroli. Obydwa te ograniczenia naley uwzgldnid, jeli prbuje si wyjanid rnice w zachowaniu modszych i starszych dzieci przy rozwizywaniu problemw. 2.4.3.2 Zmiany w sprawnoci zapamitywania Zanim informacje zostan przetworzone i przekazane do pamici, musz byd najpierw "zauwaone". Niewyranie, jeli w ogle, bdziemy pamitad zdarzenie, ktre dostrzeglimy przelotnie. Poniewa

93 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

l-, dziecko w wieku przedszkolnym jeszcze stosunkowo sabo kontroluje uwag, to naley si liczyd z odpowiednio niewielk sprawnoci zapamitywania. Dzieciom w rnym wieku przeczytano kolejno pitnacie prostych wyrazw i poproszono, by jak najwicej z nich zapamitay. Podczas przeprowadzonego niezwocznie testu szeciolatki odtworzyy przecitnie cztery wyrazy, dziewiciolatki - pid, a jedenastolatki - siedem (Yussen i Ber-man, 1981). Modsze dzieci prawdopodobnie nie zauwaaj wszystkich wyrazw, ktre musz zapamitad. Byd moe ich pamid nie dysponuje jeszcze wystarczajc pojemnoci (Case, 1985). Gdyby przyjrzed si dokadniej temu, jak modsze i starsze dzieci wykonuj zadanie "dobrego zapamitywania", to mona by zauwayd jeszcze jedn rnic: przede wszystkim dzieci w wieku przedszkolnym nie korzystaj prawie wcale ze strategii pamiciowych, ktrych dzieci starsze uywaj ju spontanicznie. Pojcie strategia pamiciowa obejmuje wszelkie zabiegi, ktrymi czowiek uatwia sobie przyswajanie i zapamitywanie. Starsze dzieci i doroli bardzo czsto stosuj strategi powtarzania (zob. str. 231), by na krtki czas zapamitad na przykad numer telefonu: wielokrotnie powtarzaj ten numer "w gowie" lub na gos, syszalnie dla osb stojcych obok. Dzieci w wieku przedszkolnym nie korzystaj z tej strategii, w przeciwieostwie do omio- lub dziesiciolatkw (Kee-ney i in., 1976). Czy powtarzanie przez mae dzieci nie jest czynnoci wspierajc ich sprawnod zapamitywania? John Flavell (1970) pokaza piciolatkom, jak przez powtarzanie materiau mog udoskonalid swoj pamid. I rzeczywicie przynioso to oczekiwane efekty. Strategia powtarzania sprawdza si wic take u dzieci przedszkolnych, jeli zostan do tego bezporednio zachcone. Jeli za jaki czas te same dzieci otrzy-

maj zadanie przyswojenia sobie pewnych informacji, to nie bd ju pamitay o tej strategii. Nie zastosuj jej rwnie spontanicznie (Kail, 1990). Aby strategi pamiciow_stosowad bez wysiku i automatycznie, a wic bez wyranego wzywania, naley j przedtem po prostu wydwiczyd. A moe modsze dzieci nie widz potrzeby wprowadzania strategii wspierajcej ich zachowanie? Kiedy si je zapyta, jak oceniaj swoje zdolnoci zapamitywania, skonne s do przeceniania samych siebie. Flavell pokaza kiedy piciolatkom obrazki i chcia od nich u-syszed, czy i pniej bd wiedziay, co przedstawiay wszystkie rysunki. Dzieci byy przekonane, e nie zapomn adnego z nich. Wikszod omiolatkw miaa natomiast wtpliwoci, czy uda im si zachowad w pamici wszystkie obrazki. Ta niewystarczajca wiedza o wasnej pamici (zwana metapamici) zostaa przez Johna Flavella i jego wsppracownikw (1970) poddana pewnemu eksperymentowi. Modsze i starsze dzieci poproszono o zapamitanie dziesiciu obrazkw - miay przy tym do dyspozycji tyle czasu, ile chciay. Piciolatki nie dostrzegay potrzeby dwiczeo, ktre pomogyby im poradzid sobie z tym zadaniem. Od razu stwierdziy, e bardzo dobrze poznay ju wszystkie obrazki. Egzamin wypad jednak gorzej. Omiolatki wiedziay natomiast, jakie dwiczenia wspieraj ich sprawnod zapamitywania. Czy na podstawie tych wynikw mona stwierdzid, e funkcjonowanie pamici dzieci i modziey udoskonala si wraz z wiekiem? Mona zgodzid si na tez, e pomidzy wiekiem z jednej strony a

sprawnoci zapamitywania z drugiej istnieje pewna zalenod. Dziesiciola-tek ma wicej dowiadczenia w uczeniu si "na pamid" ni szeciolatek. Starsze dziecko wytworzyo zatem wicej -i przypuszczalnie lepszych - strategii

94 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

przyswajania i zapamitywania ni dziecko modsze. Nie naley jednak zapominad, e i rwienicy mog si od siebie rnid pod tym wzgldem. Kto czsto i intensywnie zajmuje si okrelon dziedzin wiedzy lub pewnymi zagadnieniami, ma odpowiednio dobre warunki do przyswojenia nowych informacji. Miche-lene Chi (1978) przeprowadzia kiedy nastpujcy eksperyment: dziesiciolat-kom i dorosym przez chwil pokazywaa szachownic z okrelonymi ukadami figur. Stwierdzia potem, e dzieci o wiele lepiej ni doroli odtwarzaj ustawienie figur na polach. Czy rnice w sprawnoci naleaoby przypisad oglnie lepszej pamici u dzieci ni u dorosych? Chi przeledzia to zagadnienie. Wszystkim uczestnikom testu przedstawia materia, ktry nie mia nic wsplnego z gr w szachy. Doroli wykazali tu wiksz sprawnod zapamitywania ni dziesi-ciolatki. Przewaga dzieci miaa miejsce tylko w wypadku zadao ze wiata szachw. W rzeczywistoci modzi ludzie byli szachistami wysokiej klasy, ktrzy wikszod wolnego czasu spdzali na doskonaleniu si w tej grze. Doroli natomiast nie byli wprawdzie osobami zupenie "zielonymi", ale w porwnaniu z dziedmi mogli sprawiad takie wraenie (zob. take str. 231). Z eksperymentu przeprowadzonego przez Chi mona zatem wywnioskowad, e zachowanie zaley od wiedzy. Poniewa dziesiciolatki zdobyy ogromne dowiadczenie w grze w szachy, miay bardzo dobre podstawy wiedzy, ktre doroli musieli dopiero uzyskad. Kto wiedzia wicej - w tym wypadku byy to dzieci - ten szybciej mg zapamitad co nowego. Przewaga dzieci ograniczaa si jednak to sfery szachw i nie mona jej byo przenied na inne obszary. Jakod sprawnoci zapamitywania nie jest wobec tego funkcj wieku (jeli pomind tutaj pierwsze lata ycia, podczas ktrych

nastpuje dojrzewanie centralnego systemu nerwowego), lecz zaley raczej od rodzaju i zakresu dotychczasowych dowiadczeo oraz od strategii przyjmowania, gromadzenia i przywoywania zawartoci pamici. 2.4.4 Zmiany cile zwizane z wiekiem lub wice si z nim tylko w niewielkim stopniu W poprzednich rozdziaach opisane zostay liczne zmiany w sferze motorycz-nej, spoecznoemocjonalnej i poznawczej, cile uzalenione od wieku. Czy takie zmiany zachodz take w wieku modzieoczym i dorosym? Naleaoby bliej przyjrzed si temu problemowi. Poza tym trzeba omwid

zdarzenia, ktre maj istotny wpyw na rozwj czowieka, mimo e ich zwizek z wiekiem ma niewielkie znaczenie (przykadem jest bezrobocie, ktre w zasadzie moe zaistnied w kadym momencie pracy zawodowej). Powanej choroby nie da si przewidzied tak samo u dwudziestolatka, jak i u czterdzieste- czy piddziesiciolatka. Takie wydarzenia s nieprzewidywalne, bo, po pierwsze, nie daj si uporzdkowad w czasie, po drugie za, nie wystpuj u wszystkich ludzi. Dla psychologii rozwojowej nie pozostaje bez znaczenia, w ktrym momencie nastpuj zdarzenia niezalene od wieku czowieka. 2.4.4.1 Zmiany cile zwizane z wiekiem U ludzi, ktrzy yj w jednakowych warunkach (s czonkami tego samego krgu kulturowego, spoeczeostwa lub warstwy spoecznej), przede wszystkim we wczesnym dzieciostwie, lecz take w wieku pniejszym zachodz liczne zmiany wice si stosunkowo cile z ich wiekiem (Baltes i in., 1980). W wie-

95 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

kszoci wypadkw atwo da si na przykad przewidzied, w ktrym okresie pierwszych dwch lat ycia dzieci zaczn rozpoznawad osoby ze swojego najbliszego otoczenia, wypowiedz pierwsze sensowne sowo, wykonaj pierwsze samodzielne kroki czy rozp.oznaj siebie w lustrze itp. Rysunek 2.13 pokazuje, e moliwe jest rwnie przedstawienie typowej budowy ciaa w pierwszych dwudziestu latach ycia czowieka, chocia skutkiem postpujcego wci rozwoju s coraz czstsze odchylenia od rednich wartoci. Mona jedynie przypuszczad, dlaczego zmiany zalene od wieku wystpuj czciej na starod. Prawdopodobnie s one rezultatem programu genetycznego, ktry wyznacza granice wieku czowieka (Perlmutter i Hali, 1992). Co prawda genetyczne sterowanie rozwojem nie ustaje w adnym momencie ycia, ale jego wpyw nie zawsze jest od razu zauwaalny. Bardzo wyrany bywa tylko w momentach przeomowych, na przykad wtedy, gdy wikszod dziewczynek w wieku

dziewiciu, a chopcw w wieku jedenastu lat wykazuje pierwsze oznaki dojrzewania pciowego lub gdy u prawie wszystkich kobiet na przeomie czterdziestki i piddziesitki nastpuje menopauza (sowo to pochodzi od greckich wyrazw oznaczajcych "miesic" i "przestad"), a wic po ostatniej miesiczce. Wpywu genw nie widad najczciej dlatego, e tryb ycia poszczeglnych jednostek rni si zasadniczo (najlepiej mona to zauwayd na przykadzie ludzkiej skry) (Grove i Klingman, 1983).

"Odmadzanie" skry u ludzi w wieku od osiemnastu do piddziesiciu lat odbywa si w okrelonej kolejnoci. Mniej wicej co dwadziecia dni stare, "zniszczone" komrki skry zastpowane s nowymi. Po osigniciu piddziesitego roku ycia proces ten przebiega wolniej: stare komrki zastpowane s nowymi dopiero po dwudziestu piciu dniach. U szeddziesiciolatkw proces odnowy trwa ju trzydzieci jeden dni, a u sie-demdziesiciolatkw - trzydzieci sie-

ptd 2 miesice pd 5 miesicy 2 lata 6 lat noworodek 25 lat 12 lat

Rys. 2.13 Topowa budowa ciaa w rnych okresach ycia.

96 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

dem dni. Mimo istnienia tych prawidowoci, ustalonych na podstawie zbadania duych grup ludzi, i tak na podstawie wygldu skry nie stwierdzimy wieku danej osoby, poniewa biologiczny proces starzenia si w okrelonych warunkach bywa przyspieszony. Mona tu wspomnied chodby o

ultrafioletowych promieniach sonecznych, ktre wpywaj niekorzystnie na procesy przebiegajce w jdrze komrkowym i regulujce odnawianie komrek. Kto czsto, bez ochrony, wystawia skr na dziaanie sooca, musi si liczyd z tym, e w stosunkowo modym wieku bdzie mia skr pen zmarszczek, such i "tward". Poniewa niektrzy ludzie bardziej ni inni troszcz si o ochron i pielgnacj swojej

skry, trudno si dziwid, e pomidzy rwienikami wystpowad bd pod tym wzgldem rnice (okrelon rol odgrywad mog take rnice w wyposaeniu genetycznym). Pewne badanie wykazao, e u jednego z najstarszych jego uczestnikw skra odnawiaa si rwnie szybko, jak u wikszoci dorosych w wieku dwudziestu-trzydziestu lat. Inny uczestnik za, liczcy niewiele ponad dwadziecia lat, mia skr tak, jak u przecitnego piddziesiciolatka (Grove i Kling-man, 1983). Okrelony tryb ycia wpywa take na rozwj funkcji serca, puc, mini, koci itd. Poniewa wpywy genetyczne powoduj zmiany (cile powizane z wiekiem) przewanie we wczesnych i bardzo

90 10 60 70 80 20 30 40 50 wiek w latach

etapy rozwoju kolejnod wydarzeo podczas pracy zawodowej kolejnod wydarzeo w rodzinie Rys. 2.14

Zalenoci pomidzy wiekiem a etapami rozwoju (w yciu rodzinnym i zawodowym) oraz ich typowymi oznakami, czciowo wedlug Roberta Atchleya (1975).

97 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

pnych fazach rozwoju, powstaje pytanie, czy nie istniej i inne wpywy, wystpujce powszechnie w okrelonym wieku. Poszukujc odpowiedzi, natrafimy na zdarzenia, ktre w wikszym lub mniejszym stopniu s wynikiem umowy spoecznej. Chodzi tu o takie wydarzenia w yciu czowieka, ktre zawsze pocigaj za sob zmiany jego sytuacji yciowej (Fi-lipp, 1982, 1990), a tym samym wymuszaj na nim dostosowanie si do zmienionych warunkw. Rysunek 2.14 pokazuje, e udziaem wspczesnego czowieka - jako czonka spoeczeostwa industrialnego, czonka rodziny i osoby pracujcej zawodowo - staj si w okrelonych okresach serie zdarzeo, ktre do pewnego stopnia mona przewidzied. Przedstawione na rysunku wydarzenia nie wystpuj oczywicie niezalenie od wpyww biologicznych. Rodzicielstwo wszak moe mied miejsce tylko w okresie lat podnych kobiety. Moment ewentualnego owdowienia wspokresiany jest w decydujcej mierze przez czas trwania ycia czowieka. Jednoczenie na wydarzenia te wpywaj take czynniki spoeczne. Pokazana na rysunku kolejnod odnosi si przede wszystkim do kobiet ze rednich warstw spoecznych. Jeszcze do niedawna kobiety nie zajmoway si adn inn prac poza obowizkami domowymi. W cigu ostatnich dziesicioleci czonkowie spoeczeostw uprzemysowionych coraz pniej rozpoczynali prac zawodow, coraz bardziej bowiem rosy wymagania, a co za tym idzie, coraz duej trwao ksztacenie nowych pracownikw. W rezultacie wyduao si ekonomiczne uzalenienie modego czowieka od rodzicw; z reguy osoba taka duej czekaa z zaoeniem rodziny ni jej rodzice czy dziadkowie. Socjologowie zwracaj jednak uwag na fakt, e dzisiaj mieszkaocy paostw uprzemysowionych coraz wyraniej daj do zrozumienia, i sami chcieliby decydo-

wad o tym, kiedy w ich yciu maj nastpid istotne wydarzenia (o ile mog sprawowad nad nimi kontrol) (Neugarten, 1980). Tylko w duym przyblieniu da si wic przewidzied przedstawion na rysunku 2.14 kolejnod zdarzeo w yciu czowieka. Maeostwa zawierane s dzisiaj w rednim, a nawet w starszym wieku, chod do niedawna byo to jeszcze nie do pomylenia. Kobiety mog zajd w ci jako osiemnastolatki, ale take majc trzydzieci lub czterdzieci, a od niedawna rwnie szeddziesit lat (w wypadku implantacji modszych komrek jajowych). Egzaminy na wysze uczelnie zdaj nie tylko osoby dwudziestoletnie, ale i starsze; niektrzy zaczynaj studia dopiero po przejciu

na emerytur. Zawarcie maeostwa, pierwsza praca zawodowa, narodziny pierwszego dziecka -te wydarzenia s na najlepszej drodze, by uznad je za nie zwizane z wiekiem i w coraz mniejszym stopniu od niego uzalenione. 2.4.4.2 Wpywy nieprzewidywalne, ktre oddziauj tylko na niektre procesy yciowe Bardzo trudno przewidzied wydarzenia, ktre maj niewielki zwizek z wiekiem i staj si udziaem tylko niewielu osb. Chodzi tu zarwno o wydarzenia zwizane z przeyciami pozytywnymi (nieoczekiwany awans, uzyskanie odznaczenia lub wygranie sporej sumy na loterii), jak i z negatywnymi (na przykad cika choroba). Wydarzenia te oznaczaj istotn zmian sytuacji yciowej. Kto na skutek cikiego wypadku dozna paraliu, musi najpierw przejd faz dostosowania si do nowych warunkw, by potem mc funkcjonowad z ograniczonymi moliwociami poruszania si. Psychologowie rozwojowi za pomoc badao prbuj znaled odpowied na pytanie, jak ludzie reaguj na takie nage, pozytywne bd nega-

98 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

tywne, wydarzenia. Od jakich warunkw zewntrznych i wewntrznych czowieka zaley, czy uda mu si przystosowad do zmienionych warunkw ycia? Badano na przykad, jak wraz z wiekiem czowieka zmieniaj si moliwoci radzenia sobie z "nie unormowanymi" wydarzeniami w jego yciu. Wedug Bernice Neugarten (1979), szans przystosowania si danej osoby do zmienionych warunkw ycia zale od tego, czy wydarzenie to nastpio "zgodnie z terminem", czy "niezgodnie z terminem". Wydarzenie "niezgodne z terminem" ma miejsce wtedy, gdy czowiek (ktrego to wydarzenie dotyczy) jest w wieku, w jakim tego rodzaju wydarzenia statystycznie rzadko wystpuj. Mao prawdopodobne jest wic, by mody czowiek straci partnera. Gdyby jednak dwudziesto- czy trzydziestolatek owdowia, to mielibymy tu do czynienia z wypadkiem losowym, z ktrym bardzo trudno si pogodzid, poniewa wedug Neugarten jest to zdarzenie "niezgodne z terminem". Strata partnera w wieku starszym zapewne te jest wydarzeniem ogromnie bolesnym; mimo to w tym wieku mona si z takimi wypadkami liczyd (jest to wic wydarzenie "zgodne z terminem"). Inaczej ma si sprawa z rozwodami. Wydarzenie to wystpuje stosunkowo czsto w trzeciej i czwartej dekadzie naszego ycia; w wieku starszym pojawia si ju coraz rzadziej (i to si jednak moe zmienid na skutek przemian spoecznych). Jeli wic osoba siedemdziesicioletnia uwaa, e rozwd jest jedynym wyjciem z sytuacji, to powiemy tu o wydarzeniu "niezgodnym z terminem". To rozrnienie ma due znaczenie, poniewa zdaniem Neugarten czowiek prdzej upora si z wydarzeniami "zgodnymi" ni z "niezgodnymi z terminem".

Te ostatnie nastpuj nieoczekiwanie, nie ma zatem moliwoci odpowiedniego przygotowania si na ich nadejcie. Przyjaciele i znajomi, bdcy (przewanie) w tym samym wieku, rwnie s bezradni wobec wydarzenia, ktrego nie dowiadczyli jeszcze na wasnej skrze. Tymczasem kobieta, ktra w

wieku siedemdziesiciu lat traci ma, ma przypuszczalnie znajomych, ktrych ju spotkao podobne wydarzenie, maj wic lepsze moliwoci udzielenia wdowie pomocy. Z kolei w wypadku rozwodu kobieta trzydziestoletnia otrzyma wicej wsparcia od swoich przyjaciek i innych zaufanych osb ni kobieta szeddziesicioletnia. Ostateczne przystosowanie si do zmienionej sytuacji yciowej zaley tego zdania s wszyscy psychologowie rozwojowi - od innych jeszcze, licznych warunkw, na przykad od stanu zdrowia danej osoby, jej inteligencji, dostpnych strategii pokonywania sytuacji kryzysowych oraz - co nie mniej wane - od jej dochodw. Badania dotyczce wydarzeo yciowych stanowi istotny wkad do lepszego zrozumienia czowieka. Jego rozwj "od poczcia do mierci" naley spostrzegad jako cige przystosowywanie si do zmian, nieustannie kwestionujcych przyzwyczajenia danej osoby. Takie przeomowe wydarzenia s dla jednostki wyzwaniem, chocia mog take oznaczad dania zbyt wygrowane (Lerner i Hultsch, 1983). Czy to nie tragiczne, e wydarzenia, bez ktrych niemoliwy byby rozwj, maj miejsce take "po ciemnej stronie" ycia? Ale czy w sposobnoci do skutecznego poradzenia sobie z tragicznymi wydarzeniami nie kryj si impulsy do rozwoju czowieka?

99 PSYCHOLOGIA LUDZKIEGO ROZWOJU

PYTANIA SPRAWDZAJCE 1. Jak dugo trwa rozwj czowieka? 2. W jakim stopniu i na jakiej podstawie opisywane s fazy rozwoju charakterystyczne dla wszystkich ludzi? 3. Uzupenij tabel.

Metoda przekroju podunego

Metoda przekroju poprzecznego

Poczenie metod przekroju podunego i poprzecznego

zalety

wady

4. Dlaczego pytanie o to, czy dziedzicznod, czy rodowisko decyduje o rozwoju czowieka, jest le postawione? 5. Jaka jest rola genotypu w rozwoju czowieka? 6. Od czego zaley wystpienie i zakres zaburzeo spowodowanych czynnikami teratogennymi? 7. Poszukaj w swoim otoczeniu przypadku kompensowania zych warunkw genetycznych i/lub wczesnonie-mowlcych oddziaywaniem rodowiska i opisz go. 8. Czy rozwj motoryczny dziecka zaley od dwiczeo? 9. Jakie znaczenie ma dla nas wiedza o fazach i jakoci wizi wytwarzanej pomidzy dzieckiem a jego najbliszym otoczeniem? 10. Dlaczego wydarzenia yciowe nietypowe dla danego wieku maj szczeglne znaczenie w rozwoju czowieka? ZALECANA LITERATURA UZUPENIAJCA l POGBIAJCA:

Brzezioska A., Lutomski, G. *red.+ (1994): Dziecko w wiecie przedmiotw i ludzi. Poznao: Wydawnictwo Zysk i S-ka. Brzezioska A., Lutomski, G., Smykowski B. *red.+ (1995): Dziecko wrd rwienikw i dorosych. Poznao: Wydawnictwo Zysk i S-ka. Tyszkowa, M. *red.+ (1988): Rozwj psychiczny czowieka w cigu ycia. Warszawa: PWN. Mietzel, G. (1994): Wege in die Entwicklungspsychologie. Kindheit undJugend. Wein-heim: PVU.

100 Mietzel, G. (1992): Wege in die Entwic bensende. Mtinchen: Quintessenz. Trautner, H. M. (1991): Lehrbuch der und Befunde. Gottingen: Hogrefe.

r WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII tlungspsyekologie. Erwachsenenalter und Le-Entwicklungspsyekologie. Band 2: Theorien

Psychologia spostrzegania

Skutkiem przebytej przez Helen Keller we wczesnym dzieciostwie choroby bya utrata przez ni zdolnoci widzenia i syszenia. Poniewa Helen nie widziaa i nie syszaa, jej kontakty z otoczeniem odbyway si za pomoc pozostaych zmysw. "Nieraz, gdy jestem sama i siedz przed zamknit bram ycia, ogarnia mnie poczucie osamotnienia przypominajce zimn mg. Za ni jest wiato, muzyka i wesoa zabawa; ale ja nie mam tam wstpu. To los milczco i bezlitonie zamyka mi do nich drog *..J. Moja dusza przepeniona jest bezkresnym milczeniem" - pisaa pniej w swojej biografii (Keller, 1917). Los Helen Keller by szczeglnie tragiczny, nie dysponowaa ona bowiem tymi narzdami zmysw, ktre w normalnych warunkach pomagaj ludziom radzid sobie w rodowisku. A co inni ludzie maj na myli, mwic o wietle i muzyce? Gdy to pytanie zadaj niesyszcy i niewidomi, to nie chc wiedzied, o jakie fizyczne zdarzenia tu chodzi, lecz interesuj si raczej doznaniami, do ktrych maj dostp ludzie ze zdrowymi narzdami zmysw. Te doznania s jednak nieprzekazywalne. Isaac Asimov (1979) stwierdzi: "Kady z nas jest winiem wasnych narzdw zmysw. Czy wiemy, jak kto drugi widzi jabko, jak je czuje i jak mu ono smakuje? Nie dowiemy si tego, dopki nie bdziemy mied dostpu do mzgu drugiego czowieka". Tak naleaoby pojmowad problem Helen Kel-

ler: nie miaa ona dostpu do "mzgu drugiego czowieka".

Zdrowi ludzie maj doznania, ktre s im przekazywane przez narzdy zmysw, maj dostp do kolorw i dwikw. Ale czy to, co widz i sysz, rzeczywicie odpowiada temu, co fizycznie dzieje si przed ich narzdami zmysw? Aby zarejestrowane bodce mogy trafid do Rys. 3.1 Helen Keller utracia zdolnod syszenia i widzenia w siedemnastym miesicu ycia, w nastpstwie przebytej choroby zakanej. Ograniczao to w duej mierze jej sfer doznao.

102 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

mzgu, musz zostad przeksztacone w jzyk zrozumiay dla ukadu nerwowego. Po przetworzeniu w mzgu danych z narzdw zmysw mwimy o spostrzeeniu. O tym, jak z pozornego chaosu powstaj uporzdkowane spostrzeenia, mwi nastpny rozdzia. Przedtem jednak przed-

stawione zostan niektre oglne cechy charakterystyczne narzdw zmysw. Na przykadzie wzroku pokazane bdzie przeoenie energii fizycznej na jzyk ukadu nerwowego. Mzg porzdkuje nadsyane informacje i prbuje odgadnd, co oznaczaj. Moe si przy tym pomylid.

3.1 Narzdy zmysw: furtka dla bodcw fizycznych

Najwczeniejsze badania psychologiczne zajmoway si wyjanieniem kwestii, jak z bodcw fizycznych powstaj subiektywne doznania. To zapewne nie przypadek, e pionierzy psychologii, jak na przykad Ernst Heinrich Weber (1795-1878), Gu-stav Theodor Fechner (1801-1887) czy Wilhelm Wundt (1832-1920), interesowali si w pierwszym rzdzie relacjami pomidzy waciwociami bodcw fizycznych a powstaymi z nich wraeniami. Jakie waciwoci narzdw zmysw i ukadu nerwowego okrelaj wic sposb spostrzegania zdarzeo fizycznych przez podmiot? Po pierwsze: wszystkie istoty ywe charakteryzuj si tym, e do wiadomoci przyjmuj zaledwie niewielki wycinek zdarzeo fizycznych. Kady narzd zmysu jest pewnego rodzaju nitrem, ktry przepuszcza jedynie niektre bodce. Po drugie: wanym zadaniem narzdw zmysw jest takie zaszyfrowanie zdarzeo fizycznych, by mogy byd one przekazane

centralnemu ukadowi nerwowemu. Odebrane przez narzdy zmysw informacje przekazywane s nastpnie - drog elektrochemiczn - do mzgu. 3.1.1 Oglna charakterystyka narzdw zmysw Istota spostrzegania polega na tym, e bodce trafiaj na narzdy zmysw. Bodce te musz si jednak odznaczad okre-

lon si. Zbyt cichy dwik nie zostanie odebrany przez ucho, tak samo jak zbyt niska lub zbyt wysoka czstotliwod. Osoba dorosa moe odbierad bodce akustyczne od 20 do 20 000 Hz (drgania na sekund). Ucho psa jest w stanie zareagowad na dwiki o czstotliwoci ponad 25 000 Hz. Narzdy zmysw nietoperza umoliwiaj mu odbieranie dwikw o czstotliwoci nawet pomidzy 30 000 a 70 000 Hz, niesyszalnych ju dla ludzkiego ucha. Weber, Fechner i Wundt zajli si dokadnym zbadaniem reakcji ludzi na proste bodce zmysowe. Objaniajc poczynione przez siebie obserwacje, rozwinli pojcia, ktre do dzisiaj nale do standardowego sownika psychologii. 3.1.1.1 Badanie wraliwoci narzdw zmysw poprzez wyznaczanie rnego rodzaju progw W trakcie eksperymentu badajcego oglne cechy narzdw zmysw (przeprowadzanego metod bodcw staych) osobom biorcym w nim udzia zawizuje si oczy. Do kadej doni osoby te dostaj ciarek. Jeden z ciarkw zabierany jest parokrotnie i ten sam oddaje si z powrotem (bodziec standardowy). Drugi za pozostaje ten sam albo wymieniany jest na lejszy lub ciszy (bodziec porwnawczy). Osoba poddajca si badaniu po kadej zamianie proszona jest

l PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA ? o porwnanie obydwu ciarkw. Czy wa tyle samo, czy jeden z nich zosta wymieniony? Zaobserwowano, e niewielkie zmiany nie byy wyczuwane przez osoby badane. Wraz ze wzrostem rnicy wagi wzrasta take prawdopodobieostwo, e osoba badana okreli bodziec porwnawczy jako lejszy lub ciszy. Celem naukowca jest ustalenie najmniejszej rnicy wagi, ktr czowiek jest w stanie wyczud. Ta najmniejsza, ale ju wyczuwalna rnica midzy dwoma bodcami, spostrzeonymi tymi samymi narzdami zmysw, nazywana jest progiem rnicy. Prg ten ustalid mona dla wszystkich sfer zmysowych. Ju bardzo dawno temu psychologowie zauwayli, e czowiekowi stosunkowo atwo przychodzi rozpoznawanie niewielkich zmian sabego bodca, podczas gdy dod intensywny bodziec musi si zmienid duo silniej, by zmiany zostay zauwaone (tak zwane prawo Webera). Dotyczy to wszystkich obszarw zmysw. Zalenoci te mona zobrazowad, przeprowadzajc proste dowiadczenie (Coren i in., 1978): potrzebne bd dwie koperty i trzy monety o tym samym ciarze. Do jednej koperty wkadamy jedn monet, do drugiej - dwie. Jeli obydwie koperty chwycimy za rogi i podniesiemy do gry, to stwierdzimy wyran rnic wagi. Powtarzamy dowiadczenie, wkadajc teraz jedn kopert do lewego, a drug do prawego buta. Czy po podniesieniu obydwu butw wyczujemy

rnic? A przecie ona istnieje (jedna i dwie monety). Widocznie wraenia zmysowe nie odtwarzaj wiernie zmian zachodzcych w wiecie fizycznym. Wyraono niedawno obaw, e wzrost postpujcego wci zanieczyszczenia rodowiska niedugo przynajmniej w niektrych sferach - znajdzie si poniej progu rnicy. Ludziom przydarzy si to samo, co pewnej abie: jeli woymy j do zimnej wody, a wod zaczniemy tak

103 wolno podgrzewad, e wzrost temperatury pozostanie poniej progu rnicy, aba si ugotuje, bo nie zauway, co si wok niej dzieje (Frank, 1966). Wedug prawa Webera, w niektrych sferach atwiej jest interweniowad ju w pocztkowych stadiach zanieczyszczenia, poniewa zmiany s wwczas bardziej zauwaalne. Jeli natomiast obcienie rodowiska jest ju mocno zaawansowane, to mniejsze "grzechy" w ogle nie s dostrzegane. Poza tym do okrelonego stopnia zanieczyszczenia mona si przyzwyczaid i po prostu ju go nie rejestrowad (zob. take Adaptacja do zmienionych bodcw, str. 105). Na szczcie ludzie nie musz na rne stopnie zanieczyszczenia rodowiska reagowad tak samo, jak ich narzdy zmysw na zmiany bodcw. Stosowne zabiegi mog jednak doprowadzid do wzrostu wraliwoci na zanieczyszczenia. Przedtem nie zauwaane zmiany stopnia zanieczyszczenia stan si wwczas bardzo widoczne. Mona mied nadziej, e nie skooczy si wycznie na obserwacji. Prg rnicy nie jest wielkoci niezmienn. Opisany przykad pokazuje, e rnica wagi monet przy porwnywaniu kopert w doniach zostaje dostrzeona, nie zostaje jednak rozpoznana, gdy monety znajduj si w butach. Jeeli danej osobie parokrotnie powtrzymy ten sam cichy dwik (moe to byd take bodziec wietlny lub zapachowy), to stwierdzimy, e raz na niego reaguje, a raz nie. U tego samego czowieka prg rnicy moe wic wykazywad pewne wahania. Identyczne dowiadczenia zebrano przy ustalaniu progu absolutnego. Charakteryzuje on si bodca wystarczajc do zarejestrowania go przez czowieka w 50% wszystkich przypadkw, a wic jest to przejcie od Niewidzialnego do Widzialnego. Jeli chciaoby si wyznaczyd prg absolutny dla wiata, to trzeba si dowiedzied, jak intensywne musi byd wiat-

104 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

o dla obserwatorw, by ci w 50% przypadkw powiedzieli, e je widz, i w 50% przypadkw stwierdzili, e go nie widz. W rzeczywistoci nie chodzi tu o pewn wartod absolutn, to znaczy niezmienn wartod maksymaln, poniewa dla jednego czowieka w okrelonych warunkach (na przykad zmczenie, brak zainteresowania) bdzie ona wysza, dla drugiego za - nisza. Ludzie nie

doceniaj jednak, jak nisko znajduje si prg moliwoci odbierania bodcw przez ich zdrowe narzdy zmysw w korzystnych warunkach. Psycholog Eugene Galan-ter (1962) zilustrowa wysok wraliwod waniejszych zmysw czowieka, podajc nastpujce przykady: w nocy - ciemnej, ale pogodnej - nawet z odlegoci 50 kilometrw dostrzeemy zapalon wieczk. Tykanie zegarka usyszymy -zachowujc cisz - z odlegoci 6 metrw. Jeli w 7,5 litra wody rozpucimy tylko jedn yeczk cukru, to pijc wyczujemy sodki smak. Zmys powonienia pobudzony zostanie take wtedy, gdy w trzypokojowym mieszkaniu rozpylimy jedn zaledwie kropelk perfum. Zmys dotyku reaguje nawet wwczas, gdy w odlegoci l centymetra od policzka czowieka pszczoa macha skrzydami. W innym miejscu tej ksiki podkrelono, e tak sabe bodce mog byd odbierane wycznie wtedy, gdy skierowana jest na nie caa uwaga (zob. str.120). 3.1.1.2 Wykrycie sygnau jako rezultat wpywu kilku wielkoci Psychologowie ubiegego stulecia, prbujc ustalid wartoci progowe, wierzyli, e ludzie reaguj jedynie na obecnod lub nieobecnod rzeczywistych bodcw. Ale czy s takie sytuacje, w ktrych tylko jeden jedyny bodziec dociera do narzdw zmysw? Przecie oprcz bodcw podawanych przez naukowca do uszu osoby badanej musiay dotrzed i inne dwiki.

Moe sychad byo haas dobiegajcy z ulicy albo dwierkanie ptakw, a moe dwiki dochodzce z ssiedniego pokoju? Wasny organizm te wydaje rozmaite bodce akustyczne (oddychanie, bicie serca czy nerwowe "szmery"). Widad wic, e pojcie "prg absolutny" jest pojciem wprowadzajcym w bd; to, czy podany bodziec zostanie zauwaony, zaley nie tylko od jego mocy absolutnej i wraliwoci narzdw zmysw, lecz take od tego, czy w wystarczajcym stopniu rni si on od pozostaych, "zakcajcych" bodcw. Trzeba si take liczyd z nastawieniami osoby odbierajcej. W wypadku badania suchu niewykluczone jest, e osoby starsze bd chciay swoje problemy ze suchem ukryd przed innymi. Czciej ni ludzie modzi stwierdz zatem, niesusznie, e usyszay podane im bodce (Gordon-Salant, 1986). Aby uzyskad bardziej dokadny obraz rzeczywistych zdolnoci syszenia, zaleca si stosowanie metod, ktrymi daje si oszacowad zakres takich nastawieo. Metody te rozwinito podczas badao nad teori wykrywania tak zwanej detekcji sygnaw (Green i Swets, 1966; Yelden, 1982). O sygnale mwimy wtedy, gdy dany bodziec naley uznad za najistotniejszy i gdy wyrnia si spord innych bodcw w tle. Teoria wykrywania sygnaw gosi, e spostrzeganie bodcw zmysowych jest rezultatem wzajemnego oddziaywania czynnikw fizycznych, biologicznych i psychologicznych. Czowiek, ktry noc syszy w swoim mieszkaniu podejrzane odgosy, musi si zastanowid nad ich znaczeniem: czy sygnalizuj obecnod wamywaczy? Wiarygodne wykrycie sygnau ma znaczenie w takich sytuacjach, w ktrych bdy miayby szczeglnie niepodane skutki. Na przykad lekarz przygldajcy si zdjciom rentgenowskim musi si zdecydowad, czy informuj one o oznakach cikiej choroby jego pacjen-

105 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

ta. Czy wskazuj na nowotwr? Jeli lekarz zaneguje tak moliwod, to byd moe przeoczony zostanie korzystny okres przeprowadzenia leczenia. Lekarz nie przysuy si pacjentowi take wtedy, gdy przedwczenie zaordynuje chemote-rapi, ktra po gruntownych badaniach okae si zbyteczna. W sytuacji wymagajcej podejmowania decyzji o ogromnym znaczeniu znajduj si rwnie onierze, ktrzy wykonuj zadania w ramach wojskowego wczesnego systemu ostrzegania. Musz bez przerwy obserwowad ekran radaru i sprawdzad, czy na kontrolowany przez nich obszar nie wleciay obiekty wroga. Obiekty takie zauwaone zostayby jako mniej lub bardziej widoczne punkty wietlne (ang. blips). Taki sygna naley odrnid od innych punktw wietlnych, ktre mog powstad na skutek naturalnych wydarzeo (na przykad za pogoda). Rys. 3.2 Punkty wietlne na ekranie radaru stawiaj operatora przed nie zawsze atwym zadaniem: odrnieniem sygnau od szmerw.

Bodce nie majce znaczenia okrela si jako szmery. onierz moe tutaj popenid bdy dwojakiego rodzaju: moe dojd do mylnego wniosku, e na kontrolowanym przez niego obszarze nie znajduje si aden intruz. Ale moe te podnied faszywy alarm i bdnie zinterpretowad niewinny punkt wietlny jako obiekt wroga. Przy pomocy metod opartych na teorii wykrywania sygnaw mona drog matematyczn ustalid, w jakim stopniu czynniki bdu, a wic na przykad dwiki w tle, zmiany uwagi, nastawienia itp., wpywaj na ocen. W ten sposb mona dod dokadnie okrelid sprawnod danego narzdu zmysu. Poza tym mona ustalid warunki, w jakich okrelone mylne oceny s najmniej prawdopodobne. 3.1.1.3 Adaptacja do zmienionych bodcw Kady z wasnego dowiadczenia wie, e na przystosowanie si do zmienionych warunkw jasnoci oczy potrzebuj okrelonego czasu. Zaraz po wejciu do zaciemnionej sali kinowej z reguy nic nie widzimy, przyzwyczailimy si bowiem do wiata dziennego. Czasu na przystosowanie potrzebuj wszystkie narzdy zmysw, musz si najpierw dostosowad do nowych warunkw. Taki proces to adaptacja. Istota adaptacji polega na tym, by podnied sprawnod okrelonego narzdu zmysu, obnion zmian warunkw (wejcie do zaciemnionej sali). Niektre narzdy zmysw, na przykad zmys wzroku, smaku i dotyku, adaptuj si wzgldnie szybko; inne jednak, przede wszystkim zmys blu, adaptuj si bardzo wolno. Po zaadaptowaniu si narzdy zmysw mog rejestrowad nawet niewielkie zmiany bodcw. W ciemnym pomieszczeniu receptory oka wyapuj wtedy najmniejsze rnice w nateniu wiata. Po opuszczeniu sali kinowej razi nas jasne wiato, mruganiem ograniczamy wic jego dostp do oczu i czekamy,

106 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

a zmniejsz si renice i wzrok ponownie przystosuje si do zmienionych warunkw. T waciwod ludzkiego narzdu wzroku uwzgldniono na przykad w tunelach autostrad: s zawsze owietlone. Tam te naley wczyd wiata mijania, by uniknd w ten sposb wikszych rnic jasnoci. To, co z pocztku wydaje si utrudnieniem, w rzeczywistoci okazuje si ogromn pomoc: pocztkowo zmniejszon sprawnoci okrelonego narzdu zmysu "kupid" mona wiksz wydajnod. Podczas okresu adaptacji system zmysw zostanie zatem na nowo "atestowany". 3.1.1.4 Przetwarzanie informacji pochodzcych z narzdw zmysw na impulsy nerwowe: transdukcja Podstaw zarejestrowania okrelonego doznania jest pobudzanie danej komrki zmysowej (zwanej receptorem). O tym, czy czowiek zdolny jest do percepcji bez udziau znanych narzdw zmysw, mwi ramka informacyjna 3.1. Receptory wszystkich narzdw zmysw s jak psy strujce, ktre tylko czekaj na nadejcie odpowiedniego bodca. Receptory siatkwki oka mog zostad podranione na przykad przez bodce wietlne, receptory w uchu wewntrznym - przez fale dwikowe, a receptory smaku znajdujce si na jzyku - przez okrelone substancje w poywieniu. Te bodce fizyczne (takie jak fale elektromagnetyczne) musz si znajdowad w okrelonych zakresach (zob. str.109). Gdyby oko rejestrowao wiele duszych fal, to mona by "zobaczyd" na przykad fale radiowe. Zadanie narzdw zmysw polega na przekadaniu zarejestrowanych bodcw mechanicznych, elektromagnetycznych lub chemicznych na jzyk ukadu nerwowego. Przeksztacenie takie nazywamy transdukcja. Receptory s biologicznymi przetwornikami. Pod tym wzgldem

przypominaj odbiornik radiowy, ktry przetwarza sygnay radiowe na sygnay akustyczne. Kamera telewizyjna przetwarza sygnay optyczne na okrelone sygnay elektromagnetyczne itd. Dalsze przekazywanie bodcw przez komrki nerwowe zbadane zostao po raz pierwszy na przykadzie odkrytych w roku 1938 wkien nerwowych kaamarni-cy. Odkryto, e przewodzenie impulsw w komrce nerwowej, zwanej take neuronem, to proces elektrochemiczny. Receptory s w stanie uruchomid procesy w neuronie. Powstawanie i przekazywanie impulsw za pomoc wkien nerwowych mona by porwnad do lontu. Mona do niego zbliyd pomieo i stwierdzid, e wprawdzie jest gorcy, ale si nie zapali. Aby lont si zapali, temperatura musi osignd pewn wartod krytyczn, tak zwan wartod progow. Jeli bdziemy powoli zmniejszad odlegod midzy pomieniem a lontem, to temperatura stopniowo zacznie si zwikszad, a gdy wartod progowa zostanie przekroczona, to lont si zapali. Wwczas -z okrelon prdkoci - pomieo bdzie si przesuwad po sznurze. Czy daoby si zmienid jego wielkod i prdkod przesuwania si, zapalajc na pocztku wikszy pomieo? Nie, poniewa lont dziaa na zasadzie "wszystko albo nic". O-znacza to, e stopieo pocztkowego podgrzania albo wystarcza do zapalenia si lontu, albo nie. Jeli zostanie osignita wartod progowa, to powikszanie si pomienia nie pocignie ju za sob zmiany jego wielkoci i szybkoci. Neuron funkcjonuje w ten sam sposb: musi zostad osignita okrelona wartod progowa, by impuls mg byd przekazany zgodnie z zasad "wszystko albo nic". W przeciwieostwie do wypalonego lontu, ktry nie wytworzy ju adnej iskry, wkna nerwowe obdarzone s zdolnoci przekazywania - po krtkiej przerwie (tak zwanej fazie refrakcji) - ko-

107 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA RAMKA INFORMACYJNA 3.1

Czy istnieje spostrzeganie pozazmysowe?

Przed kilkunastoma laty pewien mody Izraelczyk, Uri Geller, zaprezentowa szerokiej publicznoci (midzy innymi w niemieckiej telewizji) co z pozoru niewiarygodnego. Widzowie zobaczyli, jak Geller wygina yki, odgaduje zawartod zamknitych kopert, jak pod jego wpywem zaczynaj ponownie dziaad popsute zegarki itp. Chocia w swoim kraju Geller wystpowa jako magik, podczas wielu wystpw za granic twierdzi, e ma niezwyke zdolnoci. Lekarz Andrew Weil (1974a, 1974b), nastawiony pozytywnie do percepcji po-zazmysowej i znany z wielu badao nad dziaaniem rodkw odurzajcych, ktrego dnia spotka si z Gellerem prywatnie. Po tym spotkaniu by ju cakowicie pewny jego niesamowitych zdolnoci. Na wasne oczy zobaczy co, czego po prostu nie mg podad w wtpliwod. Ju od wielu setek lat i w zasadzie we wszystkich znanych kulturach (Scheils, 1978) ludzie zadaj sobie pytanie, czy czowiek zdolny jest do spostrzegania wtedy, gdy u podoa percepcji nie tkwi wymierna, chemiczna lub fizyczna stymulacja narzdw zmysw. Do takich pozazmysowych sposobw spostrzegania zalicza si: 1. jas-

nowidzenie: spostrzeganie zdarzeo lub przedmiotw bez udziau jakichkolwiek znanych narzdw zmysw; 2. telepati (tele = daleko; pathos = czucie *z gr.+) lub inaczej - przekazywanie myli na odlegod bez udziau narzdw zmysw i rodowiska fizycznego; 3. wi-zjonerstwo, czyli przepowiadanie wydarzenia, ktre nastpi w przyszoci; 4. kontakty ze zmarymi oraz 5. doznania poza wasnym organizmem. Pewne osoby, u ktrych stwierdzono mierd kliniczn i ktre udao si przywrcid potem do ycia, opowiaday, e opuciy wasne ciao i byy w stanie przygldad mu si z boku. Wszystkie te doznania badane s w ramach parapsychologii, zajmujcej si midzy innymi psychokinez, to znaczy wpywem procesw psychicznych na wydarzenia fizyczne. Spostrzeganie pozazmysowe badane jest od pocztku lat trzydziestych. Podczas typowego dowiadczenia osoba biorca w nim udzia ("nadawca") otrzymuje plik pomieszanych kart z picioma symbolami (kady z tych symboli wystpuje na piciu kartach) (Rhine, 1934). "Nadawca" bierze kolejno karty i koncentruje si na tym, by osobie znajdujcej si w pokoju obok ("odbir-

+ o

2<*

-;

Rys. 3.3 Karty przedstawiajce rne symbole, ktre stosowane s podczas eksperymentw badajcych spostrzeganie pozazmysowe.

108 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

cy") przekazad wybrany symbol. Gdyby o odpowiedzi "odbiorcy" decydowa przypadek, to przy dwudziestu piciu kartach naleaoby si spodziewad piciu trafieo. Chocia w trakcie takich eksperymentw wielokrotnie stwierdzano liczby trafieo wiksze od oczekiwanych, to i tak dzisiejsza psychologia podchodzi bardzo sceptycznie do wszystkich zgoszeo dotyczcych percepcji pozazmysowej. Tak ostronod, nie oznaczajc przecie odrzucenia tych teorii, uzasadnid mona nastpujco: 1. Wikszod zjawisk spostrzegania pozazmysowego udao si pniej naukowcom wyjanid fizycznie. 2. W adnym ze zbadanych wydarzeo nie mona byo jednoznacznie wykluczyd dziaania przypadku. 3. Wraz z udoskonalaniem naukowych metod badawczych zmniejszaa si liczba zdarzeo w sferze pozazmysowego spostrzegania, ktre wczeniej wystpoway czciej, ni wskazywad by na to moga zasada przypadku. 4. Zaobserwowane przypadki

nie daway si przyporzdkowad adnej hipotezie. Nie pozwalay na rozwinicie teorii, ktra w stopniu zadowalajcym objaniaby to zjawisko. Nawet Andrew Weil musia zrewidowad swoje przekonania; a stao si to po tym, gdy spotka znanego na caym wiecie magika Jamesa Randiego. Ran-di wyraa si bardzo sceptycznie o moliwoci spostrzegania poza zmysami. Zadziwionemu Weilowi pokaza, e wywoujc u widza zudzenie, moe powtrzyd prawie wszystkie sztuczki Gel-lera. Odrzuci wpyw mocy pozazmysowych, a dla efektw Gellera znalaz na wskro naturalne przyczyny. Teraz o przypadku Gellera mwi si ju w kategoriach oszustwa (Hyman, 1989). Od 1964 roku Randi nosi w swojej kieszeni czek opiewajcy na kwot 10 000 do-

larw. Wacicielem tego czeku moe stad si kady, kto przedstawi niezbity dowd, e percepcja moe przebiegad take poza zmysami. Pienidze te cay czas znajduj si w posiadaniu Randiego (Randi, 1982,1987). Lecz czy krytycy udowodnili jednoznacznie, e spostrzeganie pozazmy-sowe nie istnieje? Nie. W cenionym "New York Times" w roku 1984 ukazaa si powana notatka o tym, e amerykaoskie Ministerstwo Obrony podobno sprawdzao przydatnod percepcji pozazmysowej do lokalizowania odzi podwodnych i rakiet podziemnych przeciwnika (Broad, 1984). Ministerstwo byo przekonane, e wczesny Zwizek Radziecki te prowadzi podobne badania. Pentagon jednak zaprzecza temu, e zajmuje si eksperymentami tego rodzaju. Ale znani naukowcy w dalszym cigu sprawdzaj moliwoci percepcji pozazmysowej. Dotychczas nie odkryli wprawdzie adnej dziedziny, w ktrej zastosowanie pozazmysowego spostrzegania doprowadzioby do udoskonalenia ludzkich sprawnoci (na przykad podczas kontroli lotw). Lecz mimo tych -pozbawiajcych zudzeo - wynikw nie podawana jest w wtpliwod ewentualna wartod dalszych badao w tej sferze (Druckmann i Swets, 1988). Wielu psychologw nie odrzuca parapsychologii, a wykazuje raczej postaw krytycznowyczekujc. Dla lekarza Andrew Weila (1974b) spotkanie z magikiem Randim byo niesamowitym przeyciem take pod innym wzgldem. Dowiadczy on mianowicie, jak silnie wasne przekonania i interpretacje mog wpywad na spostrzeganie. Zafascynowao go, e tak atwo mona zobaczyd to, czego si oczekuje, a z rwn atwoci przeoczyd to, na co nie czekamy.

109 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

lejnych impulsw. W tym wypadku lepsze bdzie porwnanie z pistoletem, ktry drugi raz moe wystrzelid dopiero po ponownym naadowaniu.

Ju chodby z tego opisu przewodzenia impulsw przez komrki nerwowe mona wywnioskowad, jak ukad nerwowy radzi sobie z rnicami w intensywnoci bodcw. Jeli receptory zarejestruj szczeglnie silne bodce (bardzo jasne wiato, gone dwiki itp.), to nie "uruchomi" w neuronach przepywu mocniejszego impulsu. Poniewa jednak za

kadym razem komrki nerwowe maj inne wartoci progowe, to od mocy bodca zmysowego zaley, do ilu neuronw zostan przekazane impulsy. Podczas patrzenia na ponc wieczk uaktywni si wic mniejsza liczba komrek nerwowych - i przeka one mniej impulsw w danej jednostce czasu - ni w trakcie obserwowania racego w oczy reflektora. W nastpnym rozdziale przedstawiony zostanie narzd wzroku czowieka oraz, midzy innymi, sposb transdukcji w siatkwce oka.

3.2 Budowa i sposb funkcjonowania narzdu wzroku

Aby zasignd informacji o wydarzeniach w swoim otoczeniu, czowiek bardzo czsto posuguje si zmysem wzroku. Jego znaczenie wyraa si nawet w wypowiadanych na co dzieo uwagach. Na przykad bardzo mdrych ludzi nazywamy "owieconymi" i stwierdzamy poza tym, e maj "olniewajce" pomysy. Jeeli nie dostrzegamy wyjcia z sytuacji, mwimy, e "bdzimy w mroku". Jeli jednak uda si nam wreszcie co wymylid, mwimy o "doznaniu olnienia". Z powodu swego ogromnego znaczenia zmys wzroku zosta wybrany, by na jego

podstawie pokazad, jak z energii fizycznej, docierajcej do receptorw oczu, powstaje spostrzeenie wzrokowe. 3.2.1 Drgania elektromagnetyczne jako podstawa odbioru wraeo wzrokowych Receptory w siatkwce ludzkiego oka reaguj na szczegln form energii elektromagnetycznej, zwan wiatem i stanowic podstaw spostrzegania wzrokowego, czyli widzenia. Rysunek 3.4 pokazuje take inne fale elektromagnetycz-

Dugod fali (cm) l n-12 ,10-"

fioletowy niebieski 600 800 700 900 300 Rys. 3.4 Widzialne wiato to tylko niewielki wycinek widma elektromagnetycznego. 400 500 zielony ty pomaraoczowy czerwony

110 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

ne, na przykad rentgenowskie, radarowe czy radiowe, ktrych czowiek nie potrafi odbierad z uwagi na brak odpowiednich narzdw. Dla fizyka wiato oznacza fale elektromagnetyczne o zrnicowanym nateniu i okrelonym zakresie dugoci. Od natenia wiata zaley jego jasnod dla odbiorcy. W przeciwieostwie do reflektora intensywnod wiata wieczki jest niewielka. Dugod fali wiata widzialnego dla czowieka wynosi od 380 do 760 nm (jeden nm oznacza jeden na-nometr, czyli jedn miliardow czd metra). Angielski fizyk Isaac Newton (1643-1727) odkry w roku 1704, w trakcie badao prowadzonych na Uniwersytecie Cambridge, e wiato soneczne, wpadajce pod odpowiednim ktem do jego pokoju, da si rozszczepid przy pomocy pryzmatu. Wychodzce z pryzmatu promienie tworzyy widmo barw, powstawao co na ksztat tczy. Kadej widzialnej barwie odpowiada okrelona dugod fali

(pojciu dugoci fali towarzyszy pojcie czstotliwoci; pomidzy ni a dugoci istnieje cisa zalenod: im wiksza czstotliwod, tym mniejsza dugod fali). I tak na przykad fala o dugoci 380 nm ukae si obserwatorowi jako barwa niebieska, a o dugoci 700 nm odebrana zostanie jako czerwona. Wikszod barw trafiajcych bez przerwy do oka skada si z fal rozmaitych dugoci. Czysta barwa czerwona lub niebieska oznacza wysoki stopieo nasycenia. Jeli barwa skada si z kilku dugoci fal, to wykazuje niewielkie nasycenie.

3.2.2 Receptory - przetwarzanie energii fizycznej w impulsy nerwowe Budowa aparatu fotograficznego pod wieloma wzgldami przypomina budow ludzkiego oka; istniej jednak oczywicie

minie kontrolujce soczewk siatkwka

plamka ta nerw wzrokowy plamka lepa Rys. 3.5 Ludzkie oko -przekrj.

F *

111 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

rnice, poniewa czowiek uzyskuje dostp do "wiata widzialnego" dziki pewnemu narzdowi. Waciwe narzdy zmysu (receptory) oka znajduj si w siatkwce (retina). Zanim jednak promienie wietlne dotr do receptorw, wychwycone zostan przez "elementy konstrukcji" oka, ktre kontroluj natenie wpadajcego wiata, aby ochronid wraliwe czci wewntrz oka, i dbaj o to,

by na siatkwce powsta ostry obraz. Rysunek 3.5 pokazuje, jak drog przebywa promieo wiata, ktry przechodzi przez obszar wskazany przez strzak i trafia do oka. Promieo wiata najpierw trafia na przezroczyst rogwk oka (cornea). Rogwka spenia dwa zadania: po pierwsze, chroni lece za ni wraliwe czci. Po drugie, to tutaj po raz pierwszy zaamany zostaje promieo wiata, by na siatkwce mg powstad ostry obraz. Pyn zowy, ktry dziki odruchowemu mruganiu rozprowadzany jest na cae oko, polepsza waciwoci optyczne rogwki. Bezporednio pod rogwk znajduje si tczwka (iris), nadajca oczom okrelon barw (najczciej niebiesk lub brzow). Tczwka nie jest przezroczysta. wiato, ktre dostaje si do wntrza oka, musi przejd przez znajdujcy si w niej otwr. Ten otwr to renica, ktra przy pomocy mini moe si powikszad lub zmniejszad, regulujc w ten sposb natenie wiata. Ta czd oka spenia te same zadania, ktre peni przesona w aparacie fotograficznym. Fotograficzny odpowiednik ma rwnie soczewka, przez ktr promieo wiata przechodzi w nastpnej kolejnoci. Nie musi si ona jednak przesuwad w przd i w ty jak w aparacie fotograficznym, lecz dziki miniom moe powikszad i pomniejszad swoj grubod, by w ten sposb na tylnej ciance oka (siatkwka) mc wytworzyd ostry, pomniejszony obraz. W siatkwce znajduj si receptory, przy ktrych pomocy energia elektroma-

gnetyczna przetworzona zostaje na jzyk ukadu nerwowego. Naley podkrelid, e dziki soczewce obraz zostaje odwrcony "do gry nogami". Taki obrt o 180 stopni nie sprawia jednak czowiekowi adnych trudnoci, od dawna bowiem si do tego przyzwyczai. Prby z okularami odwracajcymi wykazay, e po ich staym uywaniu potrzeba zaledwie jednego tygodnia, by odbierany obraz ponownie si odwrci oraz by ich nosiciel odzyska orientacj w przestrzeni, przynajmniej do pewnego stopnia (Stratton, 1897). W poowie lat dwudziestych na ulicach Innsbru-cka pojawili si motocyklici prowadzcy swoje pojazdy w niezwykych okularach. Byy to okulary odwracajce obraz! Motocyklici widocznie tak si przyzwyczaili do "odwrconego otoczenia", e poruszanie si po drogach nie stanowio dla nich adnego problemu (Khler, 1956). Siatkwka ma dwa rodzaje receptorw: czopki i prciki. Okoo 6 milionw czopkw skoncentrowanych jest w tak zwanej plamce tej (fovea centralis). A okoo 120 milionw prcikw rozproszonych jest w caej siatkwce, nie ma ich tylko w fovea centralis. Efektw tak rnego rozmieszczenia tych dwch rodzajw receptorw zaznad moemy noc, gdy obserwujemy rozgwiedone niebo. Sabo wiecca gwiazda widoczna jest tylko wtedy, gdy nieznacznie odwrcimy od niej gow. Znika, gdy patrzymy bezporednio na ni, a wic w taki sposb, e jej obraz tworzy si na rodku siatkwki (fovea centralis). Czopki wyspecjalizoway si w odbiorze wiata jasnego; do ich stymulacji sabe wiato nie wystarcza. Czopki maj umoliwiad spostrzeganie barw. Poniewa prciki nie s do tego zdolne, a czopki reaguj tylko na jasne wiato, w zaciemnionym pomieszczeniu zobaczymy - obok barwy czarnej - jedynie rne odcienie szaroci. A poniewa prciki adaptuj si do ciemnoci dopiero po 30 minutach albo jeszcze pniej,

112

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

chwil potrwa, nim czowiek odnajdzie si w takich warunkach. 3.2.3 Teorie dotyczce spostrzegania barw Odkrycie, e to czopki s podstaw spostrzegania barw, prowadzi do postawienia sobie bardzo istotnego pytania: jak tworzy si wraenie barwy? Ludzie, ktrzy maj normalne zdolnoci odbierania kolorw, odrniaj okoo 7 milionw ich rnych odcieni i niuansw (Birbaumer i Schmidt, 1991). Od dawna ju wiadomo, co si stanie, gdy okrelone fale trafi na jakie ciao. Jedne zostan wchonite, inne odbite. Spostrzeganie barw zaley od tego, jakie dugoci fal odbija dane ciao. Pomaraocza nie jest pomaraoczowa, tylko obserwatorowi wydaje si "pomaraoczowa", poniewa odbija dusze fale (niskie czstotliwoci w obrbie widma fal elektromagnetycznych) i niektre rednie, inne za pochania. Odebrane barwy to zawsze rezultat ocen. Istniej jednak takie ciaa, ktre w taki sam sposb odbijaj fale o wszystkich dugociach, nie dokonujc przy tym wyboru. "Czarny" przedmiot odbija 5% wszystkich dugoci fal, a "biay" - okoo 80%. Spostrzeganie "czarne" lub "biae" zaley wic od tego, jaka ilod wiata cznie zostanie odbita. Jak z fal o okrelonych dugociach udaje si mzgowi i narzdom zmysu stworzyd barwne obrazy? Wyjani nam t kwesti ogoszone ju w XIX wieku dwie teorie. 3.2.3.1 Teoria trzech kolorw Younga i Helmholtza Brytyjski fizyk Thomas Young (1773-1829) wywietli na cianie rne kolory w taki sposb, e czciowo si na siebie nakaday. W trakcie swoich eksperymentw z "barwami wiata" doszed do wniosku, e przy pomocy trzech kolorw pod-

stawowych, "czerwieni", "zieleni" i "bkitu", mgby utworzyd wszystkie kolory widma (kolory w pudeku z farbkami s to tak zwane "kolory powierzchniowe", ich barwy podstawowe to "czerwony", "ty" i "niebieski"). Gdy Young wywietla te kolory rwnoczenie i w jednym miejscu, nie zobaczy adnej barwy, lecz jedynie "biae" wiato. Czy kolorom podstawowym mogyby ewentualnie odpowiadad trzy rne receptory? Piddziesit lat pniej moliwoci t zafascynowa si fizjolog Hermami von Helmholtz (1821-1894). Dokooczy dziea opracowania teorii trzech kolorw. Do dzisiaj, pamitajc o wkadzie obydwu naukowcw, mwi si o teorii Younga i Helmholtza (Helmholtz, 1856). Laureat Nagrody Nobla George Wald (1964) na podstawie swoich dowiadczeo udowodni, e w siatkwce ludzkiego oka wystpuj rzeczywicie trzy rodzaje czopkw, wraliwych na okrelone dugoci fal: 430 nm, 530 nm i 560 nm. Z tego powodu, troch niecile, czopki te okrelane s jako "niebieskie", "zielone" i "czerwone" (niecile dlatego, e dokadne nazwy powinny brzmied "fioletowe", "niebiesko-zie-lone" i "to-czerwone"; przy stymulowaniu tylko jednego rodzaju czopkw czowiek widziaby "fioletowo", "niebiesko-zielono" lub "to-czerwono" [Hubel, 1988]). Kady z tych ukadw czopkw reaguje szczeglnie intensywnie na okrelon dugod fal; na inne,

ssiednie, te wprawdzie reaguje, ale ju sabiej. Pojedyncze czopki nie s w stanie przekazywad informacji o odebranych barwach. W tym celu zawsze wspdziaa kilka ich systemw. Gdy na przykad na siatkwk pada wiato o dugoci 550 nm, to odbieramy barw "zielonkawot". Na fizyczny bodziec wietlny "czerwone" czopki zareagoway troch silniej ni "zielone", najsabiej za zareagoway "niebieskie". Do dzisiaj teoria Younga i Helmholtza w zasadzie nie jest podawana w wtpli-

113 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

ftl wod. Dokonano jednak paru obserwacji, ktre nie daj si objanid przy jej pomocy. S na przykad ludzie, ktrzy nie rozrniaj adnych kolorw. W takim wypadku mwimy o daltonizmie. Kompletny brak widzenia barw wystpuje jednak bardzo rzadko. Czciej mwimy o osobach, ktre nie potrafi odrnid okrelonych kolorw. Okoo 2% mczyzn i 1% kobiet nie rozrnia czerwonego i zielonego. Nieodrnianie niebieskiego i tego zdarza si rzadziej. Dlaczego daltonizm oznacza z reguy niezdolnod do odbierania okrelonych par barw? Teoria Younga i Helmholtza nie wyjania tego w zadowalajcym stopniu, podobnie jak nie tumaczy zagadnienia okrelonych powidokw. Jeli na przykad przez 30 sekund patrzed bdziemy na niebiesk kartk, a potem swj wzrok skierujemy na kartk bia, to ujrzymy tak zwan barw dopeniajc, czyli - w tym wypadku - t. Dla innego fizjologa, Ewalda Heringa (1834-1918), obserwacje te stay si naukowym wyzwaniem. 3.2.3.2 Teoria Heringa o barwach kontrastowych Hering zgadza si ze swoim koleg, Helmholtzem, e w ludzkim oku wystpuj trzy rne ukady receptorw. Podejrzewa jednak (1905), e - jak wykazay obserwacje dotyczce daltonistw i zjawisk powidokw - w receptorach musz zachodzid procesy dziaajce przeciwko sobie. W swojej "teorii o barwach kontrastowych" zakada, e w oku, w mzgu lub w oczach i mzgu zachodz wykluczajce si procesy - jeden to spostrzeganie czerwieni i zieleni, drugi -barwy tej i niebieskiej oraz jeszcze jeden, ktry rni si od pozostaych: spostrzeganie czerni i bieli. W okrelonym momencie tylko jedna barwa z kadej spord tych par moe byd skuteczna. Pary reakcji trzeciego rodzaju, reakcji

czarno-biaej, mog si mieszad i powstaj wtedy odcienie szaroci. Przebieg procesu widzenia barwy mona sobie wyobrazid nastpujco: kada para barw dysponuje specjaln substancj chemiczn (tak zwanym barwnikiem wzrokowym), ktra zostaje rozoona i ponownie odbudowana przez wiato.

Rozkad i odbudowa - a zatem dziaania sprzeczne - prowadz do odebrania jednej z dwch moliwych barw. Jeli wic na przykad fale o wikszej dugoci pobudz czerwone komponenty pary czerwono-zielonej, to wstrzymany zostanie komponent zielony. Jeli fale o redniej dugoci pobudzaj zielone skadniki, to wstrzymywane s komponenty czerwone. Stymulacja skadnikw pary czarno-biaej prowadzi do odebrania jedynie jasnoci lub ciemnoci okrelonego koloru, a nie samego koloru. Jeli rwnoczenie pobudzone zostan obydwa komponenty jednej pary, to nastpstwem tego bdzie wzajemne powstrzymywanie. Jeeli zatem wiato zawiera tyle samo bkitu, ile barwy tej, to widzimy tylko szarod. Co si stanie, gdy do siatkwki trafi dwie dugoci fal, jedna krtsza (niebieska) i jedna dusza (czerwona)? Zgodnie z teori Heringa krtsza fala wiata pobudzi niebieski skadnik pary niebiesko-tej, a ten z kolei wstrzyma przeciwny skadnik ty. Fala o wikszej dugoci stymuluje skadnik czerwony, a to pociga za sob wstrzymanie skadnika zielonego. Czowiek odbierze wic barw fioletow, bo fioletowy to kombinacja niebieskiego i czerwonego. Teoria Heringa wyjania, dlaczego daltonici maj trudnoci z odrnianiem czerwonego i zielonego oraz niebieskiego i tego. W obydwu wypadkach mamy widocznie do czynienia z brakiem funkcjonowania okrelonych systemw receptorw. Zrozumiae staj si take dowiadczenia z powidokami. Jeli przez 30 sekund patrzymy na t powierzeo-

114 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

nie, to zakcona zostaje rwnowaga pary niebiesko-tej: skadnik ty coraz bardziej si "mczy" i w rezultacie rwnowaga zmienia si na korzyd bkitu. Po duszym przygldaniu si barwie zielonej coraz sabszy staje si komponent zielony, a jego miejsce zajmuje czerwieo. Prawie sto lat trway spory pomidzy fizjologami na temat tego, ktrej z przedstawionych teorii naley si pierwszeostwo. Okazao si, e spostrzeganie barw jest tak skomplikowane, i obydwie te teorie mog byd uznane za zadowalajce. Teoria Younga i Helmholtza lepiej objania procesy zachodzce w siatkwce, w ktrej rzeczywicie wystpuj trzy rne rodzaje czopkw. Teoria Heringa natomiast cakiem niele opisuje sposb "przeczania si" czopkw; z tego wzgldu mona przy jej pomocy objaniad procesy zachodzce w mzgu. Siatkwka ma receptory i jednoczenie jest odleg czci mzgu, poczon z nim grub wizk wkien nerwowych, tak zwanym nerwem wzrokowym. Fizjologowie znaleli komrki nerwowe, pobudzane (wczane) barw czerwon, a wstrzymywane (wyczane) zielon. Inne neurony stymulowane s bkitem, a wstrzymywane barw t. Aby wyjanid podstawy spostrzegania barw, nie mona wic odrbnie traktowad zagadnieo wspdziaania rnych systemw czopkw w siatkwce oraz wczania i wyczania okrelonych neuronw w mzgu (Rogge, 1981; De Va-lois i Jacobs, 1984). 3.2.4 Przetwarzanie i wysyanie informacji wzrokowych przez centralny ukad nerwowy

Mona by przypuszczad, e kady receptor poczony jest z mzgiem. Nie jest to jednak prawda, nerw wzrokowy zawiera

bowiem tylko okoo jednego miliona ak-sonw, czyli poczeo. "Poczeniem bezporednim" nie dysponuje wic kady czopek i prcik. Rysunek 3.6 pokazuje w znacznym uproszczeniu, ktre elementy i poczenia w siatkwce s odpowiedzialne za takie przetworzenie informacji optycznych z pocztku marnej jakoci - pochodzcych z receptorw, by mogy one zostad wysane do nerwu wzrokowego, odznaczajcego si stosunkowo niewielk wydajnoci. Promieo wietlny nie pada najpierw na receptory. Na pocztku musi przebid si przez wiele warstw komrek (ktre musz byd zaopatrywane take w krew), zanim dotrze do czopkw i prcikw. W receptorze promieo wyzwala procesy chemiczne, powstae dziki impulsom, ktre z kolei najpierw przesyane s do komrek dwubiegunowych (komrki nerwowe z dwoma biegunami: jeden akson i jeden dendryt), a nastpnie do komrek zwojowych. Komrki zwojowe o dugich wypustkach nerwowych przejmuj przekazywanie informacji do mzgu. Inne komrki (tak zwane komrki horyzontalne) - w rodkowej warstwie siatkwki - maj za zadanie wymieniad informacje pomidzy rnymi komrkami dwubiegunowymi. Ta skomplikowana sied niejednokrotnie zajmuje si bardzo prostymi czynnociami. Wikszod komrek dwubiegunowych odbiera informacje z wielu receptorw. Odbywa si to przy pomocy procesw zwanych zczeniem (konwergencj). Procesy przebiegaj przede wszystkim w bocznych czciach siatkwki, w miejscach, gdzie znajduje si wiele prcikw; w plamce tej natomiast, gdzie koncentruj si czopki, przebiega ich znacznie mniej. Tam gdzie licznym receptorom odpowiada niewiele komrek dwubiegunowych, z koniecznoci zagubionych zostaje wiele informacji. Dlatego na polu rodkowym siatkwki moliwa jest o wiele wie-

115 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

m komrka horyzontalna

komrka zwojowa komrka dwubiegunowa komrki nerwowe, przekazujce informacje z czopkw i prcikw do nerwu wzrokowego

prciki -"^ tylna ciana oka

Rys. 3.6 Przekrj przez siatkwk oka.

ksza ostrod widzenia ni na powierzchniach bocznych. Procesom przetwarzania zachodzcym w siatkwce naleaoby przypisad take wraenie, ktre powstaje podczas przygldania si szarym kwadratom na rysunku 3.7. Ktry spord wewntrznych kwadratw jest najciemniejszy, a ktry najjaniejszy? Ocena jasnoci kwadratu zaley od jego otoczenia. Im jest ciemniejsze, tym janiejszy wydaje si kwadrat. Wewntrzne, szare kwadraty wydaj si, poczwszy od lewej strony, coraz ciemniejsze. Jeli jednak odpowiednio wytniemy papier, tak eby widoczne byy tylko wewntrzne kwadraty, to zobaczymy, e maj jednakowy odcieo. Do powstania

tego zudzenia przyczyniy si prawdopodobnie komrki horyzontalne. Komrki horyzontalne wzmacniaj rnice. Dwa receptory bowiem bardzo rzadko odbieraj tak sam ilod wiata. Jeli istnieje pomidzy nimi rnica, to przy pomocy komrek czcych staje si ona jeszcze wiksza (impulsy ze sabiej pobudzonych receptorw zostaj zahamowane). Mzg odbiera wic w sposb przesadzony informacje o rnej sile pobudzenia receptorw. Ma to wiele zalet dla czowieka, ktry chciaby si na przykad rozejrzed po jakim pomieszczeniu. Obserwator dostrzega rogi i kanty okrelonej bryy dziki przejciom od powierzchni jasnych od ciemnych, ktre w rny sposb odbijaj wiato. Wymi-

116 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Rys. 3.7 Przykad rnych kontrastw. Ktry z wewntrznych kwadratw jest najciemniejszy, a ktry najjaniejszy?

nione ju wczeniej procesy zachodzce w siatkwce powoduj lepsz kontrasto-wod", a to pociga za sob lepsze rozpoznanie rogw i kantw w pokoju. Aksony i komrki zwojowe jednocz si w nerw wzrokowy, ktry "wyciga" przetworzone ju do pewnego stopnia informacje optyczne z wntrza siatkwki. Poniewa w miejscu wychodzenia tego nerwu nie ma adnych receptorw, powstaje plamka lepa, ktrej istnienie mona atwo udowodnid przy pomocy rysunku 3.8. Trzeba przymknd prawe oko, a lewym, z odlegoci okoo 30 cm, przygldad si gwiazdce. Pismo po lewej stronie nie bdzie ostre, poniewa odbierane jest na skraju pola widzenia. Jeeli powoli bdziemy zmniejszad odlegod dzielc nas od kartki, to pismo zniknie, gdy

tylko znajdzie si dokadnie w sferze lepej plamki. Aksony komrek zwojowych nie wdruj bezporednio do mzgu. Nerwy wzrokowe obydwu siatkwek spotykaj si i w skrzyowaniu wzrokowym (chiasma opticum) zostaj ze sob zczone. "Nosowe" (pochodzce z powek siatkwki lecych w pobliu nosa) czci nerwu wzrokowego krzyuj si w taki sposb, e danej poowie mzgu odpowiadaj stosowne strony siatkwki (zob. rysunek 1.5, str. 26). Bez takiego podziau niemoliwe byyby obserwacje na pacjentach z rozdzielonymi pkulami mzgu (zob. ramka informacyjna 1.1). Zrezygnowalimy z prezentacji kolejnych etapw przebiegu bodca wzrokowego. Naleaoby tylko jeszcze podkrelid, e in-

ten napis zniknie Rys. 3.8 Przekonajmy si sami, e plamka lepa istnieje.

117

PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

formacje z receptorw siatkwki wywietlane zostaj na obydwie tylne (potyliczne) czci kory mzgowej, gdzie przetwarzanie odbywa si intensywniej. Wyniki

tego przetworzenia, omwione w nastpnych rozdziaach, doprowadzaj do odbierania wraeo.

3.3 Interpretacja bodcw zarejestrowanych przez procesy spostrzegania

W okresie od sierpnia 1965 do lutego 1966, w stosunkowo krtkich odstpach czasu wydarzyo si kilka powanych katastrof lotniczych. W cigu szeciu miesicy cztery samoloty rozbiy si w trakcie ldowania (Bennett, 1961). Katastrofy te kosztoway ycie 264 ludzi. Za kadym razem by to ten sam typ samolotu: Boeing 727. W zakadach produkujcych te odrzutowce zapanowa ogromny niepokj. Poniewa Boeing 727 by na rynku nowym samolotem, przypuszczano, e przyczyn katastrof s usterki techniczne. Szczegowe badania nie potwierdziy jednak tej wersji; zrodzio si wic pytanie, czy przypadkiem nie jest to wina niedoskonaoci czowieka. Dokadna rekonstrukcja katastrof i panujcych wtedy warunkw wykazaa, e wypadki te wydarzay si zawsze na lotniskach graniczcych z jednej strony z jakim miastem, a poza tym otoczonych ogromnymi otwartymi przestrzeniami, na przykad jeziorem (w Chicago, w Salt Lak City), zatok morsk (Tokio) czy niezamieszkaymi terenami (Cincinnati). Nieudane ldowania zdarzay si wprawdzie zawsze w ciemnociach, ale przy dobrych warunkach pogodowych. Pod kierownictwem psychologa zakadowego, Conrada Krafta, bardzo dokadnie zrekonstruowano najpierw sytuacje poprzedzajce katastrofy. Rezultaty badao potwierdziy podejrzenie, e we wszystkich wypadkach zawid czowiek. Na czym polegay te bdy? I na to pyta-

nie uzyskano odpowied. W dzieo piloci bardzo dobrze rozpoznawali miasto i pasy startowe wraz z otaczajcymi je terenami, mogli zatem ocenid, w jakiej przestrzeni si znajduj. W nocy natomiast widzieli tylko wiata miasta i lotniska. Piloci, jak przypuszcza Kraft, zakadali, e owietlone miasta i nalece do nich lotniska znajduj si na tej samej wysokoci; w rzeczywistoci jednak miasta pooone byy znacznie wyej. Dokonywali zatem bdnej oceny odlegoci od ziemi. Obniali lot, wskutek czego samoloty schodziy na zbyt niski puap i w efekcie si rozbijay. Pomyek tych nie naleao przypisywad doznawanym wraeniom, ktre kady z pilotw otrzyma od swoich narzdw zmysw. Dopiero przetworzenie informacji otrzymanych od narzdw zmysw doprowadzio do mylnych ocen otoczenia, skutkujcych potem katastrofami. Ju sam ten przykad

wyjania, dlaczego psychologowie zajmuj si spostrzeganiem wzrokowym. O "spostrzeganiu" mwimy wtedy, gdy bodce otrzymane od narzdw zmysw odbierane s przez ludzi jako informacje, ktre potem mona wykorzystad zgodnie z posiadan wiedz i dowiadczeniem. Percepcja w zasadzie musi byd rozwaana z punktu widzenia wielu dyscyplin naukowych: fizyki opisujcej bodce, biologii - objaniajcej receptory i przesyanie przez nie wiadomoci oraz psychologii -badajcej proces przetwarzania bodca

118 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

fizycznego w wan "informacj". Nie moe przy tym zabraknd adnego ogniwa: receptora, bodca i jego znaczenia. Kraft by dobrym fachowcem w swojej dziedzinie. Zarzdowi linii lotniczych zaleci, by w przyszoci piloci podczas lotw nocnych nie polegali wycznie na swojej percepcji. Powinni zwracad wiksz uwag na wskazania odpowiednich przyrzdw. Przetwarzanie informacji pochodzcych z narzdw zmysw - wedug okrelonych regu - rozwijao si przez wiele milionw lat; celem byo oczywicie coraz lepsze przystosowanie si istot ywych do rodowiska (koniecznod oceny informacji rejestrowanych przez narzdy zmysw na duej wysokoci istnieje od niedawna, od czasu skonstruowania pierwszych samolotw; nie dziwi wic, e piloci padaj ofiar wasnych bdw w odbiorze informacji). Jakie procesy wpywaj na spostrzeganie? Psychologowie zbadali najpierw, w jaki sposb informacje s wybierane i eliminowane. Decydujc rol odgrywa tutaj uwaga. Wybrane, ale nie przetworzone informacje nie pomogyby czowiekowi w wyrobieniu sobie obrazu wasnego rodowiska, nie pomogyby mu take stosownie zareagowad. Spostrzeganie prowadzi midzy innymi do uporzdkowania informacji, dokonania korekty o-raz do uzupenienia brakujcych szczegw. Procesy te przebiegaj szybko i automatycznie, tote jeli psychologowie chc si czego o nich najpierw dowiedzied, by potem je objanid i opisad, to konieczne staj si liczne, niejednokrotnie pene inwencji badania. 3.3.1 Bodziec wzrokowy jako podstawa spostrzegania Na pocztku naszego wieku Wundt i jego uczniowie zastanawiali si, co si waciwie dzieje z informacjami otrzymanymi

z narzdw zmysw, kiedy ju dotr do mzgu. Elementarne procesy spostrzegania badacze ci okrelili mianem wraeo. Gdy przygldamy si na przykad twarzy, to po pobudzeniu wielu receptorw w siatkwce ukad nerwowy koduje i przekazuje wraenia zmysowe. Mzg odbiera - taki pogld wyraali pierwsi psychologowie dowiadczalni - wiele elementarnych, to znaczy nie ulegajcych podziaowi, pojedynczych wraeo (zob. rys. 3.9), ktre "percepcja" czy nastpnie w okrelon twarz. Jak to ju stwierdzono w pierwszym rozdziale, psychologowie postaci bardzo ostro krytykowali i odrzucali taki "atomistyczny" punkt widzenia (zob. str. 31 i 129).

Mimo czstych sprzeciww psychologw postaci, nawet w sownikach i artykuach dotyczcych psychologii spostrzegania mwi si o rnicy pomidzy wraeniem a spostrzeganiem (na przykad Stadler i in., 1977). Pod pojciem spostrzegania rozumiane s procesy, ktre wybieraj, porzdkuj i interpretuj informacje pochodzce z narzdw zmysw. Ale skd wiadomo, gdzie u danego czowieka koocz si wraenia, a zaczyna spostrzeganie? Zalenod ta stanie si moe bardziej zrozumiaa po obejrzeniu rysunku 3.10. Co na nim widzimy? Wiele osb, ktrym po raz pierwszy pokazano t ilustracj, zobaczyo najpierw trudny do uporzdkowania, czar-no-biay wzr. Ilustracja wydaje si nie mied adnego sensu. Co chciano tu przedstawid? Czy ten wzr to co znanego? Czasem mija dusza chwila, nim obserwator zdoa rozpoznad tu psa, dalmatyoczyka, ktry mniej wicej na rodku rysunku pyskiem wodzi po ziemi. Co jest podstaw percepcji? Zapewne proces ten opiera si na informacjach, ktre musz dotrzed do mzgu. Czy uzasadnione byoby wic stwierdzenie, e w pierwszym momencie istniej tylko wraenia? Czy w tym wczes-

119 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

Rys. 3.9 Niektrzy psychologowie z pocztkw wieku wyobraali sobie, e narzdy zmysw przekazuj do mzgu wiele elementarnych wraeo, ktre przez percepcj poczone zostaj w sensown caod, na przykad w wizerunek twarzy. Rys. 3.10 Dopki rysunek ten odbierany jest tylko jako bezsensowny, czarno-biay wzr, proces spostrzegania znajduje si we wczesnym jeszcze stadium.

120 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

nym stadium nie zaszy ju procesy wyboru i porzdkowania, ktre opieraj si na wraeniach? Czy w ogle moliwe jest uchwycenie wraeo (to znaczy nie przetworzonych jeszcze przez mzg informacji z narzdw zmysw), nawet na krtk chwil? Coraz wicej psychologw spostrzegania temu zaprzecza. Bruce Goldstein (1989) uwaa, e byoby to wprawdzie bardzo interesujce - mc

spekulowad na temat ewentualnych rnic pomidzy wraeniami a spostrzeganiem - takie rozrnienie nie bdzie jednak uyteczne. Wicej poytku przypisuje si raczej koncentracji na zagadnieniu, jak percepcja wybiera, porzdkuje i interpretuje informacje otrzymywane ze rodowiska. 3.3.2 Uwaga a spostrzeganie Kiedy 14 czerwca 1972 roku samolot pasaerski linii Eastern Airlines zblia si do ldowania na lotnisku w Miami na Florydzie, uwag zaogi zwrcia palca si lampka, wskazujca na defekt podwozia. Jeden z czonkw zaogi wczy automatycznego pilota, ktry mia utrzymywad samolot na rwnej wysokoci. Mczyni w kabinie chcieli ca swoj uwag skierowad na wyjanienie tej kwestii. Z nie dajcych si pniej ustalid powodw automatyczny pilot "poleci" urzdzeniom sterowniczym samolotu, by powoli zmniejszay wysokod lotu. Na to, e sytuacja staje si krytyczna, wskazyway sygnay akustyczne i wizualne w kabinie. Zaoga bya jednak tak zajta wyjanianiem defektu, e nie docieray do niej adne ostrzeenia. Dopiero gdy katastrofa zdawaa si nieunikniona, fakt ten do- tar do pilotw (Wiener, 1977). Przebieg tego ldowania pokazuje nam, jakie granice wyznacza sobie uwaga w sytuacji, w ktrej jednoczenie maj byd wykonane rne zadania.

W wypadku uwagi chodzi o proces okrelajcy, ktre informacje zostan wybrane do dalszego przetwarzania. Ale uwaga pilotw nieszczsnego samolotu spowodowaa, e okrelone informacje, ktre byd moe mogy nawet uratowad ycie, nie zostay dostrzeone. Procesy uwagi sprawiaj wic, e wraenia pochodzce z narzdw zmysw mog byd zarwno przekazywane dalej, jak i odrzucane - nie zawsze odbywa si to w tym samym momencie (Posner i Peter-sen, 1990). W pewnych warunkach obserwator moe mied kopoty z dokonaniem wyboru waciwych informacji. Wyrazy okrelajce kolor (na przykad wyraz "czerwony") czyta si szybciej wtedy, gdy wydrukowane s w odpowiednim kolorze, a wic w kolorze czerwonym, a nie, na przykad, tym. Mwi si wwczas o efekcie Stroopa (Stroop, 1935). Jeli pojcie "czerwony" napisane zostao kolorem tym, to o zauwaenie rywalizuj ze sob dwa czynniki (znaczenie napisanego wyrazu i jego kolor). Zignorowanie koloru pisma zmniejsza szybkod czytania. Uwag mona porwnad do reflektora, ktry na okrelon powierzchni rzuca snop wiata, podczas gdy otoczenie pozostaje w ciemnociach. Procesy zwizane z uwag powoduj, e niektre dane pochodzce z narzdw zmysw trafiaj do centrum zainteresowania, podczas gdy inne spychane s na drugi plan. Im intensywniej uwaga kierowana jest na centrum, tym mniejsze staje si zainteresowanie wydarzeniami na drugim planie. Dla pilotw samolotu "owietlone" byy tylko te informacje, ktre miay cisy zwizek z defektem podwozia. Ostrzeenia ze wszystkich stron drugiego planu zostay zignorowane. Na szczcie takie sytuacje w yciu codziennym zdarzaj si bardzo rzadko. Okrelone bodce spoza centrum zainteresowania mog, w okrelonych wa-

121 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

Persi da welft mao, was man iHt Rys. 3.11 Przykad reklamy, ktra wykorzystuje metod powtarzania, aby przycignd uwag.

122 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

rankach, rwnie przycignd UWAG. Prawdopodobnie czytelnik od razu zauway wyraz napisany wytuszczonymi literami. Silnie odrnia si on od pozostaych. Przykady oddziaywania zmienionych warunkw znajdziemy take u dobrego mwcy; po szczeglnie gonych sekwencjach nastpi byd moe zdania wypowiadane cicho. Albo po duszej przemowie mwca zrobi niespodziewan przerw. W reklamie zwraca si uwag odbiorcw, stosujc na przykad kolorowe plakaty. Inna metoda to pozostawienie prawie caej strony gazety bez tekstu i umieszczenie reklamy tylko na maleokiej powierzchni. Sytuacja, ktra z reguy dziaa stymulujce na uwag, to dostarczenie bodcw o szczeglnej intensywnoci (sile) lub wielkoci. Syrena policji czy pogotowia ratunkowego znana jest we wszystkich krajach jako gony, a wic zwracajcy uwag sygna, kontrastujcy z pozostaymi odgosami ulicy. Ruchem te mona przycignd uwag. Niektre zwierzta instynktownie udaj martwe, by nie rzucad si w oczy; poruszenie si mogoby natychmiast przycignd uwag potencjalnego wroga. Jako cech stymulujc uwag naley take wymienid powtarzanie. Matka, ktra woa dziecko na obiad, par razy wymienia jego imi. Przykad reklamy wykorzystujcej powtarzanie przedstawia rysunek 3.11; zbyt czste powtarzanie okrelonego bodca moe jednak doprowadzid do znuenia odbiorcy. Dobra reklama wykorzystuje wprawdzie powtarzanie tych samych bodcw, dba jednak o to, by przedstawiane one byy w zmieniajcym si otoczeniu. Jeli jakie zdarzenie wykracza poza przyzwyczajenia, na przykad swoimi rozmiarami czy gonoci, to nietrudno jest zwrcid na nie uwag. Dotyczy to rwnie wydarzeo, ktre pod wzgldem fizycznym nie wykazuj adnych odstpstw,

trafiaj jednak w centrum zainteresowania odbiorcy, bo s dla niego istotne. Czy wszystkie zdarzenia wystpujce w rodowisku s sprawdzane - na jawie - pod wzgldem znaczenia, a osoba odbierajca

bodce nie zdaje sobie z tego sprawy? W przeszoci wielokrotnie wyraano obaw, e za pomoc zrcznych metod reklamy mona manipulowad czowiekiem. Ramka informacyjna 3.2 omawia to zagadnienie, opisujc moliwod oddziaywania na czowieka za porednictwem jego niewiadomoci. 3.3.2.1 Podzia uwagi skierowanej na rne rda informacji Kontrolerzy lotw w trakcie swojej mczcej pracy s bez przerwy konfrontowani z wieloma rwnoczenie podawanymi informacjami - pracownicy siedzcy w wiey kontroli lotw, przed ekranami radarw, dbaj o to, by nie doszo do kolizji w powietrzu, by ldowania i starty samolotw odbyway si bez przeszkd. Otrzymuj oni informacje od kilku pilotw jednoczenie, przekazuj im take dyspozycje. Na pocztku lat piddziesitych zwrcono si do psychologw o porad, poniewa pracownicy ci bardzo czsto miewali kopoty z odrnianiem gosw poszczeglnych pilotw. Podczas pierwszych eksperymentw psychologowie doszli do wniosku, e rzeczywicie trudno jest oddzielid dwie informacje, jeeli s to rwnoczenie odtworzone nagrania tej samej osoby lub jeli komunikaty rnych osb podawane s z gonikw pooonych blisko siebie. Natomiast gdy dwie informacje pochodz od rnych osb (najlepiej kobiety i mczyzny) lub kiedy podzielone zostan na dwa goniki suchawek, to atwiej je wwczas odrnid (Hawkins i Presson, 1986). Aby jeszcze lepiej poznad problemy kontrolerw lotw, Colin Cherry (1953)

123 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

zastosowa metod suchania dycho-tomicznego (od gr. dichotomos = rozcity na dwoje). Obojgu uszom dostarczane s - stereofonicznie, przez dwa kanay suchawek, a wic przez obydwa goniki rne informacje. Zadaniem osoby badanej jest skierowanie uwagi na przykad na prawe ucho i powtrzenie tego, co usyszaa. Naukowcy zainteresowani byli wyjanieniem dwch kwestii: co si dzieje z informacjami pochodzcymi z tego rda, ktre osoba badana ignorowaa, oraz kiedy komunikat, ktry mia byd przez osob badan zlekcewaony, wpywa na informacj pierwszoplanow.

Pierwsze "eksperymenty z rozpoznawaniem mowy jednym lub dwojgiem uszu" pokazay, e osoby badane ignoroway informacje z drugiego kanau, jeli ich zadaniem byo skierowanie caej uwagi na kana pierwszy. W kanale drugim, ktry naleao zignorowad, zauwaay jedynie ped rozmwcy lub zmiany jego gosu. Do osb badanych nie docieraa w tym wypadku tred komunikatu ani zamiana jednego jzyka na drugi (Cherry, 1953; Cherry i Taylor, 1954). Czy podzielnod uwagi rzeczywicie jest tak ograniczona? Czy nawet bardzo istotne wiadomoci pozostan nie zauwaone, jeli dostarczane s kanaem, ktry naley zlekcewayd?

Rys. 3.12 Kontrolerom lotw stawia si bardzo wysokie wymagania, poniewa musz oni rozpoznad i opracowad wiele informacji wizualnych i akustycznych dostarczanych jednoczenie.

124 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

RAMKA INFORMACYJNA 3.2 Czy podprogowo dostarczane informacje mog wpywad na zachowanie ludzi albo zmieniad ich osobowod?

W roku 1956, na pewnej konferencji prasowej w Nowym Jorku, James Vica-ry, rzecznik prasowy jednej z amerykaoskich firm reklamowych, wzbudzi sensacj stwierdzeniem, e odkry now metod reklamy; metoda ta miaaby kompletnie zmienid amerykaoski model kupowania. Jest ona tak skuteczna, e nikt nie potrafi jej si oprzed. Poza tym czowiek nie zauway nawet, e jej ulega. O czym mwi Yicary? W jednym z kin New Jersey (USA), z inicjatywy Vicary'ego, w odstpach piciosekundowych na ekranie ukazyway si na chwil hasa "Pij coca-col" i "Jedz popcorn". Proste bodce lub komunikaty, ktre przedstawiane s tak krtko, e nie s przez obserwatorw spostrzegane, okrela si mianem pod-progowych (to pojcie wprowadza troch w bd, bo zgodnie z teori wykrywania sygnaw to, czy jaki bodziec zostanie wykryty, czy nie, zaley od wielu uwarunkowao; poniewa okrelenie "spostrzeganie podprogowe" ju si jednak przyjo, zostanie przez nas zachowane). Vicary twierdzi, e bodce podprogowe miay wpyw na zachowanie publicznoci w kinie. Sprzeda coca--coli wzrosa o 18%, popcornu nawet o 50%, chocia widzowie nie bardzo umieli wyjanid nagy przypyw apetytu (Naylor i Lawshe, 1958). Takie wiadomoci ze zrozumiaych wzgldw poruszaj i niepokoj opini publiczn. Czy rzeczywicie istniej nie poddajce si kontroli moliwoci wpywania na "ofiary"? Czy podobne skutki osignie si, nagrywajc na pycie ko-

munikaty podprogowe, ktre stan si syszalne dopiero podczas jej odtwarzania w odwrotnym kierunku? Czy w podobny sposb mona ewentualnie wpywad na uczucia i wymazywad z pamici

nieprzyjemne wspomnienia z dzieciostwa? Kto odpowie twierdzco na te pytania i do tego sprytnie objani swoj odpowied, na pewno zawsze znajdzie posuch. A jak opini mona sobie wyrobid po zapoznaniu si z wynikami powanych badao naukowych? Oddziaywania, o ktrych mwi Yicary, nigdy nie zostay potwierdzone przez niezalenych naukowcw (Moore, 1982). Rwnie "schowanie" informacji na pytach odtwarzanych w odwrotn stron nie wywierao wpywu na zachowanie (Vc~ key i Read, 1985). Jeli ludzie uwaaj, e w trakcie suchania pyt sysz rwnie podprogowe komunikaty, to nie powinno to zadziwiad; przecie nawet w kleksach z atramentu mona odkryd rne znaczenia. Twierdzenia producentw "kaset podprogowych" - ktre dziki nowoczesnej technice miayby ze wiadomoci wymazywad negatywne ("zakodowane") treci i na nowo t wiadomod programowad - zostay okrelone przez krytykw jako zwyczajne oszustwo (Goldner, 1989). Pojedyncze przypadki, w ktrych to bodce podprogowe miay podobno wpynd na osobowod (Silverman, 1983), s bardzo wtpliwe z powodu nienaleytej starannoci badao naukowych (Vitiello i in., 1989). Z twierdzenia, i tak zwane bodce podprogowe nie powoduj ani zmiany

PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

modelu kupowania, ani te nie rozwizuj problemw osobowoci, nie mona jednak wycignd wniosku, e bodce, ktre odbierzemy niewiadomie, w aden sposb nie mog zostad przetworzone. Liczne obserwacje wskazuj na co zupenie przeciwnego. Psychologowie uwaaj, e ludzie mog przeyd dowiadczenia, ktrych sobie nie uwia-tdamiaj, ale ktre bd miay wpyw na ich pniejsze zachowanie. Mwi si tutaj o utajonym uczeniu si (Buchner, ;1993) lub - ze wzgldu na sposb za-e chowywania wynikw takiego uczenia -o utajonej pamici (Roediger, 1990). Chirurdzy wielokrotnie mwili o tym, e po zakooczeniu operacji niektrzy pacjenci przypominali sobie uwagi lekarzy czy pielgniarek, wypowiadane do nich, gdy byli w stanie narkozy, a wic niewiadomi (Bennett, 1988). Interesujce s take rezultaty prawidowo kontrolowanych badao. W trakcie jednego z nich do upionych narkoz pacjentw wypowiadano pary wyrazw (na przykad "oceanwoda"). Po zakooczeniu o-peracji okazao si, e pacjenci nie pamitali adnej pary sw. Ale gdy powiedziano im pierwsze sowo (na przykad "ocean"), to bardzo czsto -czciej, ni naleaoby tego oczekiwad zgodnie z zasad przypadku - reagowali drugim sowem z przedstawionej im podczas upienia pary. Narkoza wymazuje widocznie pamid jawn, a nie wymazuje utajonej (Kihlstrom i in., 1990). Podczas innego eksperymentu osobom badanym pokazano przezrocza, ktre przedstawiay ludzkie twarze. Kiedy osoby te jednym okiem przyglday si zdjciom, pod drugie oko podstawiono im jedno z dwch pojd (decydowa przypadek): "wesoy" lub "smutny". Odbywao si to tak szybko, e osoby badane nie rejestroway tych wyrazw

w swojej wiadomoci. Odpowiednio do J przedstawionego pojcia badani opisywali potem twarze jako smutne lub wesoe (Bach i Klein, 1957). Inny przykad pochodzi z serii badao przeprowadzanych przez Roberta Zajonca; bdzie o nich jeszcze mowa w rozdziale dziewitym. Wyniki tych eksperymentw wskazuj, e atrakcyjnod danego bodca jest tym wiksza, im czciej czowiek ma z nim do czynienia (zob. str. 367). Ogromne znaczenie ma w tym wypadku fakt, e efekt ten osignd mona take - a byd moe w jeszcze wikszym stopniu (Bornstein, 1989; Bornstein i D'Agostino, 1993) - za pomoc bodcw, ktre podawane s zbyt krtko, by mogy zostad rozpoznane. Podczas porwnywania wielu figur geometrycznych preferowane s przewanie te, ktre uprzednio byy wprawdzie pokazywane parokrotnie, ale tylko przez 0,001 sekundy (Kunst-Wilson i Zajonc, 1980). Ten sam skutek osignie si, pokazujc przezrocza z wizerunkami rnych twarzy: do osb, ktre pokazywane s parokrotnie przez 0,004 sekundy, obserwatorzy nastawieni s pozytywnie, chocia sdz, e jeszcze nigdy ich nie widzieli (Bornstein i in., 1987). Naleaoby tu jeszcze wspomnied o badaniach, ktre wykorzystuj tak zwan "technik uprzedzania" (primin-gu). Ich wyniki pozwalaj przypuszczad, e spostrzeganie poza wiadomoci istnieje. Wykazay to rwnie eksperymenty Anthony Marcela (1983), ktre przeprowadzane byy w nastpujcy sposb: najpierw przedstawia si pojcie przygotowawcze (na przykad "rolina"), a potem (po okoo dwch sekundach) pojcie docelowe (na przykad "kwiat" lub "kwiot"). Osoba badana ma tylko powiedzied, czy pojecie docelowe jest sensownym wyrazem. Je-

126 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

li jako pojcie przygotowawcze wybrany zosta wyraz pokrewny pod wzgli dem znaczenia (na przykad "rolina"), to badany podejmowa decyzj szybciej ; ni w wypadku wyrazu niepokrewnego (na przykad "krzyk"). Przyspieszenie ; lub spowolnienie rozpoznawania pojd wystpuje take wtedy, gdy pojcie przygotowawcze przedstawiane jest tak krtko, e pozostaje nie rozpoznane. Marcel uwaa wic, e bodce zewntrzne, ktre spostrzegane s niewiadomie, mog wpywad na procesy przetwarzania informacji (Marcel, 1983; : Degenback i in., 1989). Wiele dowiadczeo wskazuje zatem ; na to, e spostrzeganie zachodzi nie tylko na poziomie wiadomoci. Bodce l podprogowe mog wpywad na okrelo-

L ne decyzje odbiorcw. Czy wobec tego I mia racj Vicary, twierdzc, e w przy-szoci mona bdzie podprogowo oddziaywad na konsumentw? Czy rzeczywicie trzeba si liczyd z tym, e "tajemniczy kusiciele" bd sprawowad

kontrol nad decyzjami ycia codziennego; kontrol wiksz ni ta, ktrej zainteresowani s wiadomi? Nic na to nie wskazuje. Do tej pory wpyw bodcw podprogowych udowodniony zosta wycznie w kontrolowanych eksperymentach. Poza tym oddziaywanie tego rodzaju komunikatw ograniczao si do bardzo krtkich chwil (Vo-key i Read, 1985). W adnym z dotychczas przeprowadzonych eksperymentw nie wykazano duszego wpywu na zachowanie. Osoby poddawane badaniom nie obieray sobie celw, ktrych nie miayby ju przedtem. Byd moe widz siedzcy przed telewizorem rzeczywicie da si namwid na co do picia, jeli przez krtk chwil podawad mu si bdzie odpowiedni, lecz nie docierajc do jego wiadomoci informacj. Mona jednak przypuszczad, e reklama unikajca takich metod, a skierowana do czujnego odbiorcy odniesie taki sam, jeli nie jeszcze wikszy skutek.

Kolejne badania nad suchaniem dy-chotomicznym potwierdziy to, co Cherry relacjonowa ju par lat wczeniej: gdy osobie badanej podawano lune wyrazy za porednictwem kanau, ktry miaa zlekcewayd, to nie bya ona w stanie przypomnied sobie pniej chodby jednego sowa. Nie zarejestrowaa nawet wyrazu, ktry podawany by 35 razy. Zaobserwowano jednak i fakty, ktre nie day si pogodzid ze znanymi dotychczas wynikami: jeli osobie badanej podawano -take przez kana, ktry naleao zignorowad - jej wasne imi, to odnotowaa je jedna trzecia wszystkich uczestnikw eksperymentu (Moray, 1959). Ludzie, ktrzy czsto bywaj na przyjciach, mogliby prawdopodobnie stwierdzid co po-

dobnego: jeli rozmawiamy z osob siedzc naprzeciwko, to tak dugo ignorujemy rozmowy grup innych osb, dopki nie usyszymy dobiegajcego stamtd wasnego imienia. Bezporednio po tym odkryciu staramy si wychwycid z tej rozmowy jak najwicej. Tak wzmoon uwag skierowan na pewne treci rozmowy, ktra do tej pory przebiegaa gdzie w tle i pozostawaa nie zauwaona, okrela si mianem efektu coctail party. Widocznie pod wzgldem znaczenia kontroluje si przynajmniej w pewnym zakresie - take te wydarzenia, ktre zachodz poza centrum zainteresowania. Wydarzenia z otoczenia odbiorcy, ktrych on nie zauwaa, wcale nie musz byd ignorowane przez system przetwa-

127 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

Sklep Wczoraj staam w kolejce

Rys. 3.13 Jeli osoby badane kieruj swoj uwag w t stron, skd dochodz do nich wieloznaczne zdania, to potem zinterpretuj je zgodnie z pojciami, ktre docieray do nich przez kana, ktry w zasadzie miay zignorowad.

rzania. Przemawiaj za tym rwnie rezultaty kolejnego eksperymentu, w ktrym zastosowano metod suchania dy-chotomicznego (MacKay, 1973). Osoby badane poproszono, by swoj uwag skieroway na informacje, ktre podawano im przez jedno (na przykad prawe) ucho. Wypowiadane zdania nie byy jednak jednoznaczne. Mogo to brzmied na przykad tak: "Wczoraj staem w kolejce". Powstawao pytanie, czy chodzi tu o kolejk do sklepu, czy o rodek transportu. Z drugiego gonika suchawki (ktry mia byd zlekcewaony) dochodziy do suchacza pojcia, ktre mogy wszystko wyjanid; w tym wypadku mogy to byd wyrazy "sklep" lub "pocig". Rysunek 3.13 ilustruje t czd badania. Suchajcy nie byli potem w stanie odtworzyd tych pojd; mieli je przecie zignorowad. Ale podane drugim kanaem pojcia musiay zostad w jakim stopniu przetworzone: gdy zapytano uczestnikw eksperymentu, jakie zdanie (poza inny-

mi) usyszeli, wybierali to, ktre odpowiadao podawanemu rwnoczenie pojciu. Jeli wic osobom badanym podawano wyraz "sklep", to twierdziy one, e usyszay zdanie zwizane z tym pojciem ("Wczoraj staem w kolejce do sklepu"). Jeli natomiast podawano im - z pozoru niezauwaalnie wyraz "pocig", to sdziy, e do ich ucha trafiao zdanie "Wczoraj musiaem stad w pocigu". Jakie teorie rozwinli psychologowie, by uzasadnid te wyniki? 3.3.2.2 Teorie dotyczce uwagi: wczesny czy pny wybr w procesie spostrzegania? To zadziwiajce, e syszymy swojego rozmwc nawet wtedy, gdy inne osoby, znajdujce si w tym samym pomieszczeniu, mwi goniej. W jaki sposb udaje si czowiekowi kontynuowad rozmow i ignorowad innych? Donald Broadbent (1958) uwaa, e przekazywanie rnych informacji z narzdw zmysw do

128 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

mzgu, gdzie s na moment rejestrowane, odbywa si rwnoczenie (rwnolegle) (zob. str. 225). W cigu tego krtkiego czasu trzeba dokonad wyboru informacji, poniewa dalsze ich przetwarzanie nastpuje szeregowo, czyli jedna po drugiej. Wedug Broadbenta, system przetwarzania broni si przed zalewem informacji pochodzcych z narzdw zmysw przy pomocy aktywnego filtra. Na coctail party filtr ten nie przepuszczaby adnych gosw i dwikw od bezporedniego rozmwcy. Ale jak uwadze "udaje si" odebrad wycznie "waciwe" komunikaty? Teoria filtra Broadbenta gosi, i wybr dokonywany jest w bardzo wczesnym stadium procesu spostrzegania, to znaczy jeszcze przed przetworzeniem informacji. Odrnienie gosu bezporedniego rozmwcy od gosw innych osb udaje si dlatego, e zwraca si uwag na jego cechy fizyczne, na przykad brzmienie, barw itp. Zgodnie z teori Broadbenta, wybr informacji dokonywany jest zatem przed ich przetworzeniem. Czy przy pomocy teorii filtra mona objanid tak zwany efekt coctail party? Jak to si dzieje, e reagujemy na wasne imi wypowiadane w grupie innych osb, jeli ich gosy zostay "odfiltrowane" jeszcze przed ich przetworzeniem? Broad-bent tumaczy to moliwoci przypadkowej zmiany filtra, w taki sposb, e god co jaki czas sucha przez chwil innych rozmw, by stamtd dowiedzied si o byd moe istotnych dla niego szczegach. Nasuwa si tu porwnanie do osoby szukajcej w radiu odpowiedniej audycji dla siebie. Suchajc kolejno nastawianych przez siebie stacji, pobienie sprawdza ona ich program. Czy naley wobec tego zaoyd, e god na przyjciu staje si w regularnych odstpach "nieobecny" w stosunku do swojego rozmwcy, by mc kontrolowad inne rozmowy pod wzgldem ewentual-

nych wanych treci? Czy trafne jest stwierdzenie, e ludzie zachowuj si na co dzieo tak samo jak osoby, ktre szukaj interesujcej je audycji? Nie wydaje si, by odpowiadao to rzeczywistoci. Obecnie psychologowie uwaaj, e wybr dokonywany jest dopiero po zbadaniu informacji pod wzgldem istotnych treci. Jak zatem ludzki system przetwarzania informacji radzi sobie z ich mas, ktr bez przerwy rejestruj narzdy zmysw? Nad odpowiedzi na to pytanie pracuje w tej chwili wielu naukowcw. Psychologowie zgodni s co do tego, e intensywne dwiczenia pozwalaj na jednoczesne przetwarzanie wielu informacji. Dobrze wyszkolone sekretarki (Shaf-fer, 1975) lub odpowiednio wydwiczeni studenci mog rwnoczenie pisad tekst pod dyktando i albo czytad opowiadanie, albo wynajdywad zwizki pomidzy rnymi wyrazami, czy wreszcie porzdkowad okrelone pojcia wedug ich znaczenia (Spelke i in., 1976). Wyjanienie tych faktw jest, jak dotd, kwesti sporn. Ulric Neisser i jego wsppracownicy (Hirst i in., 1980) uwaaj na przykad, e wprawdzie bardzo trudno jest robid dwie rzeczy naraz, ale poprzez intensywny trening udaje si pokonad pocztkowe trudnoci: "Ludzie mog si nauczyd nieskooczenie dobrze robid nieskooczenie wiele rzeczy". Pogld o nieograniczonej wydajnoci przetwarzania nie jest jednak podzielany przez

wszystkich zainteresowanych. Psychologowie Richard Shiffrin i Walter Schneider (1977) uwaaj, e dwiczeniami nie mona zwikszyd iloci informacji, ktre ludzie wiadomie przetwarzaj, ale mona zwikszyd ilod informacji, ktre mog byd przetworzone automatycznie, czyli bez udziau wiadomoci i wytania umysu. Te automatyczne procesy mog przebiegad take wtedy, gdy czowiek wiadomie i powicajc swoj uwag oddaje si jakiejkolwiek czynnoci (na przykad czytaniu,

129 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

rozmowie czy rozwizywaniu zadao matematycznych). atwo jest jednak przeszkodzid wszystkim czynnociom, ktre wymagaj kontrolowanego przetwarzania informacji, wykorzystuj one bowiem uwag, a jej wydajnod jest z kolei ograniczona. Nie naley wszake zapominad i o tym, e nie zawsze automatycznie lub niewiadomie przebiegajce procesy powoduj rozsdne zachowania; byd moe wic wymagaj one rewizji przez procesy wiadome (Loftus i Klin-ger, 1992). 3.3.3 Organizacja spostrzegania W kadej chwili liczne receptory pobudzane s do przeksztacania energii fizycznej w impulsy nerwowe. Ale jeli rzucimy okiem na przykad na biurko, to nie "zobaczymy" pojedynczych wraeo zmysowych, zarejestrowanych przez czopki i prciki. Bylibymy w wielkim kopocie, gdybymy te wszystkie zaokrglenia, linie proste i kty pola percepcji musieli sobie dopiero ukadad w sensowne caoci. Po wyborze wraeo mzg od razu rozpoczyna ich organizacj, czyli czenie informacji pochodzcych z narzdw zmysw w sensowne jednostki. Osigniciom tego procesu zawdziczamy spostrzeganie znanych ksztatw, rozpoznawanych jako owek czy n do papieru. Poniej zostay opisane niektre spord zasadniczych form tej organizacji. Spostrzeganie ksztatw moliwe jest tylko wtedy, gdy bodce poczone zostan w sensowne caoci. Czytanie tej ksiki moliwe jest dlatego, e pojedyncze bodce ukadaj si w litery i zdania. Psychologowie postaci (zob. str. 31) byli pierwszymi, ktrzy po starannie przeprowadzonych badaniach na pocztku XX wieku odkryli pewne prawidowoci w spostrzeganiu ksztatw. Chocia siatkwka rejestruje tylko dwuwymiarowe

obrazy, organizacja spostrzegania dba o powstawanie trjwymiarowych wraeo. Poza tym wraenia te s na bieco korygowane. Okrgy talerz, widziany z rnych stron, wcale nie pozostawia na siatkwce okrgego obrazu. Ale i tak zawsze wydaje si okrgy. Wszystkie te dokonania procesu organizacji su oczywicie przystosowaniu si jednostki do rodowiska. 3.3.3.1 Organizacja informacji w sensowne ksztaty i wzory

Gdy spojrzymy na swoje otoczenie fizyczne, to byd moe ujrzymy obraz wiszcy na cianie, ksik lec na stole i lamp zwisajc z sufitu. Z obserwacji tych wynika, e pole spostrzegania wykazuje pewien zasadniczy porzdek: okrelony przedmiot (obraz, ksika, lampa) - mwi si w tym wypadku o figurze - zawsze kontrastuje ze swoim tem. Relacje figura-to znajdziemy i w innych sferach wraeo. Na przykad w sali koncertowej piew spostrzegany bdzie przez nas jako pierwszoplanowy i nie bdziemy mieli adnych trudnoci z odebraniem go jako sensownej caoci, kontrastujcej z muzyk orkiestry w tle. Ju psychologowie postaci uwaali, e rozrnienie figura-to jest zasadniczym czynnikiem porzdkowania spostrzegania. Reprezentanci tej dziedziny nauki sdzili, e dokonywanie rozrnieo uzalenione jest od dowiadczeo danego czowieka. Wykazano, i rzeczywicie ludzie, ktrzy w nastpstwie przeprowadzonej operacji oczu zaczli po raz pierwszy w swoim yciu widzied, bardzo szybko zdobywali umiejtnod odrniania figury od ta (von Senden, 1960). Rozpoznawanie jednych elementw obrazu jako figur, a drugich jako ta nie sprawia ludziom adnych trudnoci. Figura jest jednoci, ktra ma jasno okrelone granice; to natomiast wydaje si

130 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

rozcigad bezksztatnie na wszystkie strony. Im bardziej niewyrana granica pomidzy figur a tem, tym trudniejsza percepcja figury, na przykad bawana we mgle. Mona stworzyd obrazy, w ktrych bodce wzrokowe uoone s w takim porzdku, e obserwator bdzie mia trudnoci z trwaym podziaem na figur i to; powstaj wtedy obrazy odwracalne. Rysunek 3.14 przedstawia ich dwa przykady. Wikszod osb przygldajcych si rysunkowi A zobaczy najpierw - jako figur - wazon kontrastujcy z ciemnym tem. Dopiero po pewnej chwili osoby te dostrzeg, e ciemne podoe te jest figur: to dwie patrzce na siebie twarze. Drzeworyt Mauritsa Eschera jest kolejnym przykadem: mona tu jako figury zobaczyd albo anioy, albo diaby. Przygldajc si przykadom na rysunku 3.14, stwierdzamy, e poszczeglne

elementy ilustracji tworz caod. Psychologowie postaci interesuj si take takim organizowaniem spostrzegania. Podczas swoich badao odkryli wiele praw, nazywanych oglnie prawami formy; niektre z nich ilustruje rysunek 3.15.

B Rys. 3.14 Obrazy odwracalne: Akielich Rubina B: drzeworyt wykonany przez Mauritsa Eschera

131 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

oo D n n n D n n n

Rys. 3.15 Przykady ilustrujce pewne prawidowoci w odbieraniu ksztatw.

Czd A rysunku ilustruje prawo bliskoci. Linie proste, ktre le bardzo blisko siebie, odbierane s jako caod. Jeli jednak dorysujemy do nich, tak jak w czci B, par kresek poziomych, to jednod ta

zostanie zburzona i powstan nowe figury: oglne wraenie okrelane jest teraz prawem zgszczenia. Czd C pokazuje wiele kwadratw, ktre w zasadz mog utworzyd caod w pionie i w poziomie. Prawo podobieostwa powoduje w tym wypadku, e jako caod odbierane s kwadraciki uszeregowane pionowo. Czd D ilustracji jest przykadem prawa prawidowej krzywizny. Prawo to uzupenia prawo bliskoci, zgodnie z nim stworzona zostaa bowiem moliwod percepcji dwch postaci. Mona sobie wyobrazid pionow lini przechodzc przez rodek, tak by punkty po prawej i po lewej stronie utworzyy jednod - zobaczymy j jednak dopiero wtedy, gdy woymy w to sporo wysiku. Prawo prawidowej krzywizny natomiast pozwala dostrzec dwie lekko wykrzywione linie, przecinajce si porodku. Naleaoby tu jeszcze wspomnied o prawie prawidowej postaci lub prawie domykania. Jeli ilustracja jest niekompletna, to miaoby si ochot uzupenid j o brakujce elementy, tak by przy-

ja "prawidow" postad. Wyraz "prawidowa" moe oznaczad susznod, symetri lub kompletnod. Na przykad czarne plamki w czci E rysunku 3.15 zostay tak uoone, e powsta obraz kota. Procesy porzdkowania, wyraone przedstawionymi prawami, s - wedug psychologw postaci rezultatem wrodzonych tendencji spostrzegania, natomiast zdaniem psychologw uczenia si rezultatem nabytych dowiadczeo. Prawdopodobnie adna z tych interpretacji nie jest do kooca trafna. Badania wykazay na przykad, e czenie w grupy zgodnie z prawem bliskoci wystpuje czciej w pierwszym roku ycia i jest uzalenione od odpowiednich procesw uczenia si (Bower, 1981). Skutecznod prawa prawidowej krzywizny mona natomiast wykazad ju u szeciotygodniowych dzieci. Mona zatem przypuszczad, e "odkryte" przez psychologw postaci zasady porzdkowania opieraj si na wspdziaaniu wrodzonych zdolnoci oraz na ich stymulacji. 3.3.3.2 Spostrzeganie odlegoci - patrzenie jednym i dwojgiem oczu Kto mieszka w okolicy, w ktrej yciu mieszkaocw zagraaj ewentualni napastnicy, musi sobie radzid z wrogiem.

132 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Pomocna jest przy tym umiejtnod oceny odlegoci. To bardzo wane dla czowieka. Dlatego dysponujemy wieloma moliwociami okrelania odlegoci od rnych punktw otoczenia. Niektre z tych moliwoci zwizane s ze zdolnoci funkcjonowania obojga oczu. Inne wykorzystuj takie bodce pola widzenia, przy ktrych pomocy nawet osoby majce tylko jedno sprawne oko bd w stanie dokonywad oceny odlegoci. Do bodcw wzrokowych, wykorzystywanych w wypadku dwojga sprawnych oczu, naley fakt fizyczny, e podczas przygldania si przedmiotowi, ktry coraz bardziej si przyblia, gaki oczne zbiegaj si w kierunku nosa (tak zwana konwergencja). Gdy oglda si swj palec z moliwie najwikszej odlegoci, a nastpnie odlegod t stopniowo si zmniejsza, to gaki oczne przesuwad si bd ku rodkowi. Do rejestracji konwergencji w mzgu przyczyniaj si odpowiednie minie*; mzg "dochodzi do wniosku", e odlegod jakiego przedmiotu od ciaa patrzcego musi byd tym mniejsza, im bardziej oczy zwrcone s w kierunku nosa. Kolejny bodziec wzrokowy polega na tym, e w trakcie ogldania jakiego przedmiotu na obydwu siatkwkach tworz si niezupenie takie same obrazy; przecie osie oczu oddalone s od siebie, w zalenoci od ich wielkoci, o okoo 6 cm. O tym te mona si atwo przekonad, przygldajc si oddalonemu o 15 cm owkowi, najpierw jednym, a nastpnie tylko drugim okiem. Kade oko zobaczyo owek pod nieco innym ktem; dlatego ogldany przedmiot wydaje si przeskakiwad, jeli patrzymy na niego na zmian, raz jednym, raz drugim o-kiem. Im dalej od oczu w przedmiot si znajduje, tym mniejszy jest wpyw kta,

pod jakim widzi go kade oko. Z wielkoci rnicy w obrazie powstaym na siatkwce mona wic wnioskowad o odlegoci; im bardziej rni si midzy sob, tym bliej znajduje si przedmiot. Niektrzy ludzie musz sobie poradzid w swoim otoczeniu, majc tylko jedno oko. Tak jak psycholog spostrzegania, Wolfgang Metzger (1975), na skutek rany odniesionej na wojnie. Metzger wyspecjalizowa si w widzeniu gbi jednym okiem. Z silnie obnion spraw- no-ci jednego oka naley si liczyd rwnie wtedy, gdy w odpowiednim czasie nie zadbamy o skorygowanie zeza. Czy osoby jednookie s zdolne do oceny odlegoci? Stosowne badania wykazay, e przy ocenie odlegoci nie popeniaj one wikszych bdw. To "osignicie" poprzedzone jest jednak procesem uczenia si; przekonad si o tym mona bardzo prosto w trakcie codziennych zajd, na przykad zakrywajc na chwil jedno oko podczas jazdy na rowerze. Rowerzysta prawdopodobnie si przestraszy, nie mogc ocenid odlegoci - czowiek z zezem dawno ju t trudnod przezwyciy. Osoba jednooka posuguje si licznymi bodcami wzrokowymi, ktre u osoby w peni sprawnej kade oko rejestruje niezalenie od drugiego. Niektre przykady zilustrowane zostay na rysunku 3.16. Przygldajc si dwm lub wikszej liczbie przedmiotw, mona nieraz zobaczyd, e jeden z nich czciowo zakrywa drugi. Z tego "zakrycia" mona z kolei wywnioskowad, e ten niezupenie widoczny przedmiot znajduje si za drugim. Jeli dwa przedmioty maj t sam, znan obserwatorowi wielkod, to stwierdza si, e ten, ktry wyglda na mniejszy, znajduje si, w porwnaniu z drugim, bardzo daleko; wykorzystana przy tym zostaje zasada "niestaoci wielkoci".

A cilej - zlokalizowane w nich receptory (przyp. red.).

133 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

Patrzc w dal, z reguy mona stwierdzid, e przedmioty wydaj si tym bardziej do siebie przysunite, im wiksza jest ich odlegod od obserwatora. Jeli przed oczami mamy prosto przebiegajc ulic, to powstaje wraenie "perspektywy"; to tak, jakby obydwie strony zbiegay si na horyzoncie. To samo wraenie odniesiemy, gdy bdziemy oceniad odlegod na morzu o falujcej powierzchni. Powierzchnia wykazuje poza tym pewn struktur: wraz ze zwikszajc si odlegoci jej elementy bd coraz mniejsze i zaczn si coraz bardziej "cieniad". Rysunek 3.16 przedstawia jeszcze inne bodce wzrokowe. Patrzc na rozcigajc si paszczyzn, na podstawie niszego pooenia jednego z przedmiotw wycigamy wniosek, e jaki przedmiot znajduje si bliej ni ten drugi.

Niektrzy artyci wykorzystali opisywane tutaj bodce wzrokowe, zwizane ze spostrzeganiem odlegoci, do tworzenia absurdalnych obrazw. Rysunek 3.17 to rycina angielskiego malarza Williama Hogartha (z roku 1754), zatytuowana Faszywa perspektywa. Pewne elementy krajobrazu w aden sposb nie dadz si pogodzid z detalami obrazu. 3.3.3.3 Poprawki mzgu: stae wartoci spostrzegania i zudzenia optyczne Im wiksza jest odlegod od widzianego czowieka, tym mniejszy jego obraz. Obserwatorowi czowiek nie wydaje si jednak wcale taki may. Niezalenie od tego, gdzie w czowiek stoi, odnosi si wraenie, e jego wzrost zawsze jest taki sam. Ta staa wielkod to rezultat pro-

czciowe zakrycie porwnanie wielkoci znanych przedmiotw

zbieganie si w perspektywie struktura powierzchni

rne wysokoci na paszczynie Rys. 3.16

Przykady bodcw wzrokowych, ktre wykorzystywane s przez osoby jednookie do oszacowania odlegoci jakiego przedmiotu.

134 cesw korygujcych spostrzeganie. Mzg, ktry jest poinformowany o przecitnym wzrocie czowieka, na podstawie wielkoci obrazu ustala najpierw odlegod,

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII a potem przeprowadza korekt. Podobnych "obliczeo" mzg dokonuje take wtedy, gdy "chce", by okrelony przedmiot zachowa taki sam ksztat podczas

Rys. 3.17 Rycina Williama Hogartha, ktra obserwatorowi wydaje si sprzeczna w wielu szczegach, to zasuga pomysowego zastosowania rnych bodcw wzrokowych sucych percepcji odlegoci.

135 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

obserwacji z rnych punktw widzenia. T staod ksztatu mona sobie zilustrowad samodzielnie: pomidzy kciukem a palcem wskazujcym trzymamy pionowo monet, ktra na siatkwce wytwarza okrgy obraz. Jeli bdziemy przekrcad monet, z jej okrgego ksztatu utworzy si elipsa, ktra nastpnie coraz bardziej si spaszczy. Pomimo tej zmiany, zarejestrowanej przez siatkwk, moneta wci wydaje si obserwatorowi okrga. Podobna staod istnieje w wypadku spostrzegania kolorw: barwa czerwonego przedmiotu wydaje si zawsze taka sama, niezalenie od tego, czy w przedmiot ogldany jest w wietle sooca, o zmierzchu czy w sztucznym owietleniu. A wic i w staoci kolorw uwidacznia si fakt, e odebrane wraenie to rezultat czynnych procesw. Przeprowadzenie przez mzg procesw korygujcych powoduje "zrelatywi-zowanie" cech danego przedmiotu (a wic wielkoci, ksztatu i barwy), obserwowanego w rnych warunkach, dlatego obserwatorowi wielkod, ksztat i barwa wydaj si zawsze stae. atwiejsze staje si tym samym radzenie sobie w rodo-

wisku. W okrelonych warunkach na skutek tej korekty mog jednak powstad rwnie zudzenia optyczne; niektre z nich przedstawione zostay na rysunku 3.18. W ramce informacyjnej 3.3 opisano z kolei badania, ktrych wyniki wskazuj na to, e odbir uzaleniony jest w znacznym stopniu od warunkw kulturowych. Poziome linie na rysunku A odebrane zostan jako lekko wykrzywione, sprawdzenie przy pomocy linijki wykae jednak, e s to dwie linie proste. rodkowa ilustracja rysunku 3.18 przedstawia zudzenie Miillera-Lyera- obydwie linie pionowe odebrane zostan mylnie jako linie o rnej dugoci. Oznaczona liter C czd rysunku - zudzenie Ponza - tworzy u obserwatora faszywe wraenie, e linie poziome maj rne dugoci. Jak powstaj takie zudzenia? Zudzenia te nie zostay jeszcze wytumaczone, nie znaleziono dla nich bowiem wyjanienia, ktre mogoby zostad uznane przez og. Armand Thiery ju w roku 1896 gosi pogld, i wikszod zudzeo pojawia si dlatego, e procesy spostrzegania w taki sposb obchodz si z bodcami zarejestrowanymi przez na-

Rys. 3.18 Przykady zudzeo optycznych: A' Czy linie poziome przebiegaj rwnolegle? B: Czy dwie linie pionowe rni si dugoci? C: Czy dwie linie poziome rni si dugoci?

136 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

RAMKA INFORMACYJNA 3.3 W jakim zakresie okrelone dowiadczenia z dzieciostwa i lat modzieoczych ;,'Si,i"^:, mog mied wpyw na spostrzeganie wzrokowe dorosych?

Antropolog Colin Turnbull (1962) przez dugi czas odwiedza i bada niewielkie plemi yjce w Kongo, na obszarze bardzo gsto zadrzewionej dungli. Wielu z tamtejszych Pigmejw nigdy jeszcze nie opuszczao swych wiosek. Turnbull zabra kiedy w podr jednego z nich, o imieniu Kenge. Kenge mia wtedy okazj po raz pierwszy zobaczyd oddalon gr. Gdy nagle, z odlegoci paru kilometrw, ujrza par bawow skubicych traw, zapyta Tumbulla: "Co to za owady?" Naukowiec nie od razu zrozumia pytanie. Po chwili zorientowa si jednak, e przecie do tej pory Kenge y w gstym lesie,

gdzie nie mia okazji obserwowania otoczenia z duych odlegoci. Poza tym nie zna tak duych bawow. Dlatego to, co zo-

baczy, zinterpretowa na podstawie swoich (w tym wypadku niedostatecznych) dowiadczeo. Kiedy Kenge dowiedzia si od swojego towarzysza podry, e te owady to bawoy, dosta ataku miechu. Prosi, by nie opowiadad mu takich kamstw. "Co to za bawoy, skoro s takie mae" - mwi. Turnbull wyjani mu, e te bawoy mog stad si prawie dwa razy wiksze od tych, ktre on, Kenge, zna ze swojej dungli. Kenge nie chcia ju wicej suchad tego fantazjowania, jego zainteresowanie wyranie opado. Obydwaj wsiedli do samochodu i podjechali na odlegod okoo 1,5 km do stada. Wraz ze zblianiem si do bawow Kenge widzia coraz wiksze "owady". W swoich notatkach Turnbull napisa:

Rys. 3.19

" "'"""-:--'-^^-"^: .^^-^

.^.-^-^K^^

W ktre zwierz wycelowany jest oszczep? Czonkowie pewnych plemion afrykao skich, ktrzy nigdy nie mieli do czynienia z obrazowym przedstawianiem odlegoci przy pomocy zmiany wielkoci, udzielali innych odpowiedzi ni wikszod osb wy wodzcych si z zachodnich krgw kulturowych.

137 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

"Nigdy nie udao mi si dowiedzied, co myla Kenge; czy myla, e owady zamieniy si w bawoy? A moe sdzi, e to byy bardzo mae bawoy, ktre wyrosy, zanim do nich dojechalimy? Kenge powiedzia tylko, e to nie s prawdziwe bawoy". Naley zatem, z niemaym zaskoczeniem, przyjd do wiadomoci, e mieszkaocy dungli maj niewystarczajce dowiadczenie w stosowaniu staoci wielkoci. Jeli mody czowiek nie ma w swoim rodowisku okazji do zapoznania si z bodcami wzrokowymi okrelajcymi odlegod, to dochodzi pniej do dziwnych interpretacji obrazw. Warunkiem prawidowej interpretacji s wic

nabyte dowiadczenia. Rysunek 3.19 przedstawia przykad ilustrujcy to stwierdzenie (Deregowski, 1973). Wedug Europejczyka oszczep myliwego wycelowany jest w antylop na pierwszym planie, a soo znajduje si na drugim planie. Soo jest mniejszy. Stoi na pagrku, za jeszcze jednym wzgrzem. Mieszkaocy pewnych, odizolowanych rejonw Afryki oceniaj, nie uwzgldniajc wskazwek odlegoci, e to soo, z powodu niewielkiej odlegoci od myliwego, zostanie przez niego trafiony oszczepem (Hudson, 1960). Zrozumienie prostych obrazw zwizane jest widocznie z dowiadczeniami, ktre nie s nabywane w kadym rodowisku w taki sam sposb. Jeeli oso-

by dorose nigdy jeszcze w swoim yciu nie widziay obrazw, to ich tred uda im si rozszyfrowad dopiero przy pomocy innych. Interesujcych spostrzeeo udao si dokonad w czasie, gdy zdjcia fotograficzne nie byy jeszcze znane we wszystkich zaktkach ziemi. Kiedy mieszkaocom regionu Nyasa (na obszarze dzisiejszej republiki Malawi w poudnio-wo-wschodniej Afryce) pokazano czarnobiae fotografie przedstawiajce psa, nie rozpoznali oni zwierzcia. Patrzyli z niedowierzaniem, gdy im powiedziano, e to jest pies. Musiano im wyranie wskazad poszczeglne czci ciaa ("To jest ogon, a to jest ucho") i dopiero po tym potrafili zinterpretowad fotografi. Obserwacje te, poczynione przez misjonarzy, zostay potwierdzone wynikami starannie przeprowadzonych badao (Deregowski, 1980). Rezultaty badao, majcych na celu'+ porwnanie rnych kultur, wywoay -gorc dyskusj. Niektrzy naukowcy twierdz na podstawie tych obserwacji, e psychologia spostrzegania, o ile opiera si na eksperymentach, w ktrych bior udzia osoby z zachodniego krgu kulturowego, zostaa zawona i musi oprzed si na szerszych podstawach (Deregowski, 1989). Inni natomiast uwaaj, e dotychczasowe badania nad spostrzeganiem nie wykazay adnych zasadniczych rnic pomidzy kulturami (Biederman, 1989; Coren, 1989). Do momentu wyjanienia tego sporu upynie zapewne jeszcze troch czasu. /, t

rzdy zmysw, jak gdyby chodzio tu o realia z trjwymiarowego wiata. Susznod tego stanowiska zobrazowana jest na przykadach na rysunku 3.18. Jeli wyobrazimy sobie, e dwie poziome linie z rysunku 3.18 A znajduj si na dwch stokach, ktre stykaj si

swoimi powierzchniami, to na siatkwce zostan one odebrane jako linie lekko wykrzywione, ale w percepcji - pod wpywem procesw korygujcych - wydawad si bd rwnolege. Zarwno zudzenie Miillera-Lyera (ale wcale nie jednomylnie), jak i zudzenie Ponza wyjaniane

138 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Rys. 3.20 Przykady ilustrujce zudzenia Milllera-Lyera (A) i Ponza (B). Bodce wzrokowe przedstawione w czci C pokazuj, e zudzenie powstaje take bez wskazywania odlegoci.

jest rezultatami procesw odpowiedzialnych za staod spostrzegania. Rysunek 3.20 pokazuje przykady wystpowania takich zudzeo w najbliszym otoczeniu. Jeli linie proste zudzenia Miillera--Lyera bd naronikami jakiego budynku (por. A), to mona zauwayd, e proste odebrane jako krtsze wydaj si bliej obserwatora, a proste "dusze" s troch w tyle. Poniewa linie proste z rysunku 3.20 w rzeczywistoci s jednakowo dugie, to prosta, ktra wydaje si bardziej odlega, na skutek wzmiankowanych procesw korygujcych, zachowujcych staod wielkoci, odebrana zostanie jako krtsza. Obydwie proste, ktre na rysunku 3.20 B biegn naprzeciwko siebie, mog byd porwnane do torw kolejowych. Grna linia prosta jest, w porwnaniu do dolnej, bardziej odlega od obserwatora. Poniewa obydwie proste zostaj odtworzone na siatkwce

jako jednakowe, ta grna - zgodnie z zasadami staoci spostrzegania - odebrana zostanie jako dusza. Wyjanienia tych zudzeo s bez wtpienia przekonujce i to jest wanie ich zaleta. Nie mona ich jednak odnied do wszystkich zjawisk. Jeli na przykad przyjrzymy si ilustracji bodcw na rysunku 3.20 C, to i tutaj bdziemy mied do czynienia z pewnym zudzeniem. Wydaje si przecie, e te dwie linie s rnej dugoci, chocia zudzeniu nie sprzyjaj adne wskazwki dotyczce kierunku. Poniewa prawa figura odbierana jest jako wiksza, obserwator uwaa, e rwnie znajdujca si tam linia musi byd dusza (Rock, 1978). Byd moe takiemu spostrzeganiu - lewa krtsza, a prawa dusza sprzyja zasada psychologii postaci, mwica o zgszczeniu (zob. str. 131). Zudzenia optyczne, takie jak na przykad Miillera-Lyera czy Ponza, to za-

139 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

pewne rezultat licznych wpyww. Poniewa ludzkie spostrzeganie to owoc wsppracy wielu zasad organizacji, naley przypuszczad, e zasady te maj swj udzia take przy tworzeniu zudzeo optycznych. Percepcja zudzeo optycznych jest na pewno wynikiem nabytych dowiadczeo. Na przykad zudzenie Miillera-Lyera wystpuje czciej u Europejczykw i Amerykanw ni u przedstawicieli niektrych plemion afrykaoskich (Segal i in., 1966). Wyjaniajc t rnic, naley uwzgldnid fakt, e mieszkaocy Europy i Ameryki yj w rodowisku, w ktrym domy, pomieszczenia, ulice i przerne przedmioty codziennego uytku charakteryzuj si wieloma ktami i prostymi. Niektre plemiona afrykaoskie widz w swoim otoczeniu bardzo mao ktw i linii prostych, odbieraj natomiast wiele zaokrgleo (zob. rys. 3.21). Mieszkaocy tych terenw skonni s uznad dwie poziome linie, wystpujce w zudzeniu Mullera-Lyera, jako dwie linie o tej samej dugoci. Wymienione dotychczas zudzenia to sztucznie stworzone ukady bodcw, kt-

re w takiej formie nie wystpuj w wiecie rzeczywistym. Zudzenie, ktre w przeciwieostwie do tamtych wystpuje w rzeczywistoci i ktre ju w staroytnoci wprawiao ludzi w zakopotanie, dotyczy ksiyca. Gdy to ciao niebieskie znajduje si na linii horyzontu, wydaje si dosyd due; lecz gdy wzniesie si ponad horyzont, wydaje si o wiele mniejsze. Ksiyc obserwowany przez zwinit w rulon gazet bdzie wci taki sam, na horyzoncie i w zenicie. Zudzenie jego wielkoci najlepiej da si objanid tym, e ksiyc na horyzoncie widoczny jest wraz z licznymi wskanikami odlegoci. Przed ksiycem bd moe gry i drzewa, a midzy wiecc kul a czowiekiem znajduje si powierzchnia ziemi. Te wszystkie bodce wzrokowe powoduj u obserwatora wraenie stosunkowo duej odlegoci. Poniewa ksiyc w zenicie z reguy ogldany jest bez udziau wskanikw odlegoci, odnosi si wraenie, e znajduje si on bliej. Jeli pozornie bardziej oddalony ksiyc (na horyzoncie) pozostawia na siatkwce ten sam ksztat, co ksiyc lecy pozornie bliej (w zenicie), to mzg "poczuwa si" do

Rys. 3.21 Wioska Zulusw. Jej mieszkaocy yj w otoczeniu odznaczajcym si wieloma zaokrgleniami.

140 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

skorygowania jego obrazu, to znaczy do powikszenia (Rock, 1984). 3.3.4 Wsppraca procesw zalenych od danych oraz procesw wywodzcych si ze zdolnoci poznawczych Niektrzy naukowcy - nale do nich przede wszystkim psychologowie, inynierowie i specjalici komputerowi - obrali interesujc drog zbadania procesw spostrzegania: pracuj nad zbudowaniem urzdzeo, przy ktrych pomocy bdzie mona naladowad ludzk percepcj. Chocia do tej pory nie udao si wytworzyd systemu, ktry dziaaby w sposb absolutnie zadowalajcy, psychologia spostrzegania i tak na tym zyskaa, wyniosa bowiem z tych starao wiele istotnych treci (por. na przykad Watt, 1988). Naukowcy mwi o dwch procesach: jeden opiera si na informacjach zarejestrowanych przez narzdy zmysw. Energia fizyczna, ktr przyjy narzdy zmysw ("na dole"), zostaje

przeksztacona w jzyk ukadu nerwowego i jako seria impulsw przekazana do mzgu ("na gr"). W tym wypadku mwi si o procesie z dou do gry. Kamera wideo rwnie przeksztaca odebrane fale elektromagnetyczne w seri impulsw; robi to w tym celu, by informacje na ekranie telewizora mogy byd odbierane przez czowieka. Na proces ten stay wpyw ma jednak reyser. To on u-stala, na ktry wycinek otoczenia skierowad kamer oraz czy ostrod powinna byd nastawiona na blisze czy dalsze odlegoci. I to jest drugi proces, majcy swj pocztek tym razem "na grze" (w zdolnociach poznawczych) i oddziaujcy modyfikujco na informacje z narzdw zmysw ("na dole"). Ten proces wywodzi si ze zdolnoci poznawczych i odbywa si od gry do dou. Uwaa si, e moliwod spostrzegania to zasuga staej wsppracy obydwu tych procesw. Ta czd mzgu, ktra odgrywa najwaniejsz rol w przetwarzaniu informacji wzrokowych, to wzrokowa kora mzgowa w okolicy potylicznej. Tam wanie trafiaj informacje z narzdw zmysw. W korze mzgowej znajduj si

mikroelektroda bodce wywietlone na ekranie

oscylograf wzmacniacz

Rys. 3.22 Ilustracja badania Hubela i Wiesela nad komrkami nerwowymi w korze mzgowej, ktre reaguj zwaszcza na pojedyncze bodce (linie proste, kty itp.). Impulsy wyprowadzone za porednictwem elektrod zostaj wzmocnione i uwidocznione za pomoc oscylografu.

141 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

komrki nerwowe, ktre wyspecjalizoway si w wykrywaniu okrelonych cech bodcw. Chodzi tu o komrki detektorowe (to znaczy takie, ktre co wykrywaj). Za badania nad tymi komrkami Da-vid Hubel i Torsten Wiesel (1962, 1979) otrzymali w roku 1981 Nagrod Nobla w dziedzinie medycyny. W trakcie pionierskich eksperymentw podczano malutkie druciki (elektrody) do rnych komrek nerwowych systemu wzrokowego kotw i map, by zarejestrowad ich elektrochemiczn aktywnod (zob. rys. 3.22). Nastpnie wzmocniono sygnay, uwidoczniono je za pomoc oscylografu i wreszcie zarejestrowano. Po stworzeniu warunkw do ujawnienia elektrycznej aktywnoci komrki nerwowej Hubel i Wiesel pokazali zwierztom proste bodce, na przykad linie proste, kty i naroniki. Podczas tych dowiadczeo odkryli midzy innymi komrki proste, ktre wydaway si wyspecjalizowane w bardzo wysokim stopniu. Odkryte przez Hubela i Wiesela komrki proste reagoway tylko na linie proste znajdujce si w okrelonym miejscu obrazu i przebiegajce w okrelonym kierunku. Badacze stwierdzili, e kada pojedyncza komrka detektorowa we wzrokowej korze mzgowej otrzymuje informacje z bardzo wskiego obszaru obrazu. Dlatego - wnioskowali - ta czd mzgu nie jest w stanie rozpoznawad ksztatw. Aktywnod kory mona by porwnad do sytuacji, w ktrej wielu ludzi jednoczenie patrzy przez umocowane na stae lunety (przetwarzanie rwnolege). Kady z obserwatorw widzi wtedy inny, dod ograniczony wycinek sceny, poniewa pojedyncza osoba moe odkryd tylko jedn z cech: linie proste, kty, barwy, ruchy itp. Cechy proste zostaj odkryte w stosunkowo wczesnym stadium procesu spostrzegania; potem bd jeszcze czone przez komrki lub grupy komrek zoo-

nych. Inaczej ni w wypadku pogldw psychologw postaci, z badao Hubela i Wiesela mona wywnioskowad, e informacje otrzymywane z narzdw zmysw najpierw rozkadane s na czci. Twierdzenie, e "caod jest czym wicej ni tylko sum czci", nie musi uchodzid za niewane. Oczywiste jednak wydaje si, e nowe znaczenie "caoci" moe powstad dopiero wtedy, gdy najpierw rozpoznane zostan jej czci. To samo dotyczy spostrzegania bodcw suchowych, poniewa i w tej sferze zmysw udowodniono istnienie komrek detektorowych. Ann Treisman (1986; Treisman i Gor-mican, 1988) jest zdania, e wykrycie prostych cech przez komrki detektorowe to pierwszy krok spostrzegania. Odbiorca nie zauwaa tego procesu, poniewa przetwarzanie rwnolege przebiega automatycznie. Drugi krok to zebranie w caod przekazanych cech i wiadome rozpoznanie obiektu znajdujcego si w polu percepcji. Opisany przez Treisman drugi krok moe doprowadzid do rozpoznania okrelonego przedmiotu tylko wtedy, gdy mzg jest w stanie sensownie uporzdkowad przekazane cechy, wykorzystujc do tego celu swoj wiedz. Czytanie tej strony ksiki moliwe jest tylko dlatego, e systemowi wzrokowemu udaje si rozpoznad cechy, ktre w zasadzie s czci skadow pojedynczej litery. Do wystarczajcego scharakteryzowania wszystkich dwudziestu szeciu liter alfabetu acioskiego potrzeba dwunastu cech (proste poziome, pionowe i ukone, linie otwarte i zamknite, punkty itd.). Gdy system wzrokowy wykryje, e w polu spostrzegania znajduje si na przykad linia prosta, ktra przebiega od lewej strony u dou do prawej u gry, a wic " / ", oraz inna, ktra przebiega od lewej strony u gry do prawej u dou, a zatem " \", i wreszcie jeszcze jedna, przebiegajca poziomo, a wic "-", to zadaje sobie pytanie, jaki to

142 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

jest bodziec. Poniewa mzg "zna" alfabet, moe na podstawie tych rozpoznanych cech przyjd, e oko kieruje si na liter "A". Procesy zalene od danych, ktre dowiaduj si o hipotezie "A" mzgu, porzdkuj rozpoznane cechy wedug tej wanie hipotezy. Nastpnie mzg sprawdza uporzdkowanie cech i w tym wypadku potwierdza hipotez "A". U wprawnego czytelnika opisane procesy przebiegaj bardzo szybko i bez wysiku, a wic automatycznie. Dotyczy to jednak sytuacji, gdy przedstawione litery s atwo rozpoznawalne i gdy czytajcy rzeczywicie je zna. Rozpoznanie litery "A" moe zostad utrudnione rnorodnoci jej ksztatu. Dowiadczony czytelnik wie jednak, e w wypadku poniszych znakw chodzi zawsze o pierwsz liter alfabetu; wszystkie znaki maj bowiem jej niezbdne cechy: Procesom tym stawiane bd wiksze wymagania, jeli cech bodcw nie uda si jednoznacznie okrelid. Chodzi tu midzy innymi o niepene bodce (na przykad "zy kontrast", niewyrane pismo

itp.). Poza tym w obu sytuacjach przedstawionych na rysunku 3.23 moe wystpid niejasne przypisanie znaczenia. Drugi i ostatni bodziec w pierwszej linijce mona odczytad jako A, ale rwnie jako H. Drugi i pity bodziec w drugiej linijce odczytamy jako B lub 13. Taki od-

bir nie daje si uzasadnid samymi tylko procesami zalenymi od danych. Mzg widocznie potrafi uwzgldnid relacje, w ktrych znajduj si niejednoznaczne znaki. W pierwszym wypadku ten wieloznaczny znak to musi byd A, poniewa pasuje do wyrazu DAS *niem. "to" -przyp. tum.+. W drugim wypadku na pewno chodzi o liter H, bo REH *niem. jeleo" - przyp. tum.+ ma sens, a REA nie. Od otoczenia zaley take, czy znaki w dolnym przykadzie odczytane zostan jako 13, czy jako B. Procesy wywodzce si ze zdolnoci poznawczych (gra - d) umoliwiaj rwnie odczytanie mao czytelnego pisma. W z aniu mo na opu cid ar znak w. Nie bdzie przez to niezrozumiae, mzg bowiem z reguy wie, jakie litery danego jzyka najczciej wystpuj po sobie. Wiedza ta jest wykorzystywana do uzupenienia brakujcych zna-kw. W trakcie ogldania budowli przedstawionej na rysunku 3.24 pomidzy procesem zalenym od danych (d - gra) a procesem wywodzcym si ze zdolnoci poznawczych (gra - d) zachodzi sprze-

DMS REM ABC I2I3IU Rys. 3.23 Przykady bodcw, ktre maj te same cechy, ale ktre mona rnie interpretowad.

Rys. 3.24 Z ilu filarw skada si ta budowla?

143 PSYCHOLOGIA SPOSTRZEGANIA

cznod, z ktr mzg nie potrafi si uporad. Dlatego obserwatorowi nie uda si jednoznacznie zinterpretowad tego przykadu.

Podczas spostrzegania obydwa te procesy wsppracuj ze sob, tote nie wystpuj sprzecznoci, ktrych nie daoby si pokonad. Dotyczy to take spostrzegania spoecznego, o ktrym obszerniej bdzie mowa w rozdziale dziewitym. Gdy spotykamy jakiego czowieka po raz pierwszy, od procesw zalenych od danych otrzymujemy niewystarczajce wraenie. Poniewa jednak ju wczeniej poznali-

my inne osoby, mzg wykorzystuje zdobyt wiedz do wypenienia luk aktualnego wraenia. Brakujc wiedz uzupenia si zatem wiedz uprzednio zdobyt, dowiadczeniem i nastawieniami. Spostrzeganie - co potwierdzone zostao wybranymi przykadami - nie daje zgodnego z prawd obrazu rodowiska. Mzg przy pomocy procesw uwagi musi dokonad wyboru istniejcych, pojedynczych bodcw i poczyd je potem w sensowne wraenie oglne. Ten wanie zoony proces maj na myli psychologowie, gdy mwi o "psychologii spostrzegania".

PYTANIA SPRAWDZAJCE 1. W jakim stopniu to, czy bodziec zostanie zauwaony (i stanie si sygnaem) zaley od samego bodca, a w jakim od innych czynnikw? Jakich? 2. Czemu moe suyd wiedza o progach wraliwoci? 3. Na przykadzie zmysu wzroku wyka, jak energia bodca przeksztaca si w energi centralnego ukadu nerwowego. 4. Czy spostrzeganie barw zaley od procesw receptorycznych (w siatkwce oka), czy od procesw mzgowych? 5. Wymieo podstawowe rda bdw w spostrzeganiu wzrokowym. 6. Od jakich wasnoci bodca zaley uwaga? 7. Do jakich wnioskw upowaniaj badania nad spostrzeganiem podprogowym? 8. W jakim zakresie czowiek moe sterowad tym, co zauway (spostrzee)? 9. Jakimi prawami spostrzegania mona wyjanid znane Ci zudzenia wzrokowe? 10. Jak i na jakiej podstawie rozwizano dylemat: spostrzeganie figur (caoci) czy spostrzeganie cech? ZALECANA LITERATURA UZUPENIAJCA l POGBIAJCA: Lindsay, P. H., Norman, D. A. (1984): Procesy przetwarzania informacji u czowieka, rozdziay 1-7. Warszawa: PWN. Maruszewski, T. (1996): Psychologia poznawcza, rozdzia 1: Spostrzeganie, i 2: Uwaga. Warszawa: Biblioteka Myli Semiotycznej.

Kolaoczyk, A. (1992): Uwaga w procesie przetwarzania informacji, [w:] M. Materska i T. Tyszka: Psychologia i poznanie. Warszawa: PWN. Hajos, A. (1991): Einfuhrung in die Wahrnehmungspsyekologie. Darmstadt: Wissen-schaftliche Buchgesellschaft. Murch, G. M., Woodworth, G. L. (1978): Wahrnehmung. Stuttgart: Kohlhammer. Ritter, M. (1987): Wahrnehmung und uisuelles System. Heidelberg: Spektrum.

4. * Podstawowe procesy uczenia si

Pojcie "uczenie si" wielu ludzi kojarzy przede wszystkim ze szko. W rzeczywistoci jednak czowiek uczy si nie tylko w szkole, lecz wszdzie tam, gdzie musi sobie radzid ze swoim rodowiskiem. Uczenie si jest tak powszednim procesem, e zauwaone zostaje tylko w wyjtkowych wypadkach. Aby sobie uzmysowid, w jakim stopniu wszystkie wczeniejsze procesy przyswajania wpywaj na aktualne zachowanie dorosego czowieka, wystarczy wyobrazid sobie skutki

wymazania z mzgu wszelkich zdobytych wiadomoci. Czowiek taki, o ile kto inny nie zatroszczyby si o niego, yby bardzo krtko. Ogromne znaczenie uczenia si dla kadego czowieka, dla jego ycia i szans przeycia, widad w zainteresowaniu, jakie psychologia powicia temu zagadnieniu. aden inny obszar tej dziedziny nauki nie moe si wykazad wiksz iloci przeprowadzonych badao. Niektre ich wyniki przedstawione zostan w tym rozdziale.

4.1 Charakterystyka uczenia si

Psychologom nieatwo przychodzi odpowied na pytanie, co naleaoby rozumied pod pojciem "uczenie si". Uczeo moe byd obecny na lekcji i przez cay czas wodzid wzrokiem za nauczycielem. Czy na tej podstawie mona powiedzied, e u ucznia zachodz procesy uczenia si? Mona zaledwie przypuszczad, e uczeo uczy si lub nie, na podstawie jego zachowania, poniewa waciwy proces uczenia si wymyka Si jakiejkolwiek obserwacji. "Uczenia si" nie udao si do tej pory zdefiniowad w sposb zadowalajcy. Jedna z czsto cytowanych definicji brzmi: "Uczenie si to proces, ktry stanowi podstaw wzgldnie staych zmian zachowania i zachodzi w wyniku dwiczeo lub dowiadczeo". Dokadniejsze zajcie

si tym stwierdzeniem wcale nie powoduje usunicia wszystkich niejasnoci. 4.1.1 Rozrnienie pomidzy uczeniem si a zachowaniem Zwrcono ju uwag na koniecznod rozrniania pomidzy uczeniem si a zachowaniem. Uczenie si - w odrnieniu od zachowania - nie daje si zaobserwowad; wynikaj z tego liczne problemy. Nie ma wtpliwoci, e zachowanie zaley od procesw uczenia si, okrelane jest jednak take innymi uwarunkowaniami i wydarzeniami. O tym wie kady czowiek, ktry chocia raz musia zdawad jakikolwiek egzamin. Jego wiedza

145 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI

Rys. 4.1 Mona jedynie przypuszczad, czy u danego ucznia przebiegaj procesy uczenia si. U ktrego spord widocznych na zdjciu dzieci takie procesy wydaj si wanie zachodzid?

bya zapewne znacznie obszerniejsza ni ta, ktr przedstawi w obciajcych go warunkach egzaminu. Niedostateczne odpowiedzi to wyraz zego samopoczucia lub strachu przed egzaminatorem. Nawet w pocztkowych stadiach procesu uczenia si naley si liczyd z tym, e postpy w nauce nie bd mogy zostad odczytane ze sposobu zachowania. Rodzice nierzadko reaguj zaniepokojeniem, gdy ich dziecko, ktre codziennie wprawia si w grze na fortepianie lub w czytaniu, nie robi adnych zauwaalnych postpw. Niepokj rodzicw jest jednak nieuzasadniony. Przecie procesy uczenia si mog znajdowad si dopiero w tej fazie, w ktrej nie uwidaczniaj si jeszcze w zachowaniu. 4.1.2 Wzgldnie trwaa zmiana w zachowaniu W przedstawionej wanie charakterystyce uczenia si szczeglne znaczenie

przypisuje si "zmianie zachowania". Obserwujemy na przykad czowieka, ktry pobiera u trenera lekcj gry w tenisa. Bez przerwy robi bdy - nie trafia w pik lub niezdarnie j odbija. Kolejne odwiedziny na korcie, po krtkim czasie: gra tego czowieka nie daje ju tylu powodw do krytyki. Porwnanie jego o-signid w obydwu sytuacjach prowadzi do wniosku, e zasza zmiana

zachowania. Moga byd ona spowodowana procesami uczenia si. Ale na uczenie si jako wyjanienie tej zmiany naley wskazad dopiero wtedy, gdy wykluczony zostanie wpyw innych wydarzeo lub procesw. Ze wyniki podczas pierwszych odwiedzin na korcie ukazayby si w zupenie innym wietle, gdyby tenisista powiedzia, e przedtem wykonywa bardzo cik prac fizyczn, a poza tym przez ca poprzedni noc nie zmruy oka. Musia wic przezwyciyd ogromne zmczenie. Podczas naszych drugich odwiedzin by natomiast wyspany. Istnieje take moliwod, e zachowanie w tr-

146 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

kcie pierwszych lekcji spowodowane byo dziaaniem narkotykw lub chorob. A moe w tym wanie dniu tenisicie brakowao po prostu motywacji. Zmiany zachowania, wywoane zmieniajcym wiadomod dziaaniem narkotykw, zmczeniem lub obnion motywacj, s tylko przejciowe, przewanie krtkotrwae. Aby mc rozrnid takie wpywy, zaproponowano, by o uczeniu si mwid tylko w wypadku wystpienia "wzgldnie trwaych zmian zachowania". O ile objawy zmczenia mona w miar szybko usund wysypiajc si, to - panuje taki pogld - rezultaty uczenia si pozostaj na duej. Kto raz nauczy si pywad, ten utrzyma si na powierzchni wody take po dwudziestu i wicej latach bez okazji do dwiczeo. Scharakteryzowanie uczenia si jako wzgldnie trwaej zmiany zachowania pociga jednak za sob problemy. Rodzi si pytanie, kiedy zmiana zachowania moe zostad okrelona jako "wzgldnie trwaa". Ludzka pamid krtkotrwaa, ktr dokadniej zajto si w rozdziale szstym, zachowuje treci (jak na przykad numery telefonw) na 10 do 15 sekund. Czy w tym wypadku nie mona powiedzied o uczeniu si? Przecie nastpio krtkotrwae zachowanie treci. Kto na chwil zapamituje numer telefonu, ten si czego nauczy. Z drugiej strony wypadki, kooczce si powanymi obraeniami, pocigad mog za sob stosunkowo dugotrwa, a w pewnych okolicznociach nawet sta zmian zachowania. Do zadao psychologw uczenia si naley odkrycie takich uwarunkowao, ktrymi mona by wytumaczyd zmian zachowania. Kontrola tych uwarunkowao pozwala na rozpoznanie zachowania spowodowanego zaywaniem narkotykw, objawami zmczenia czy ewentualn chorob oraz na uwzgldnianie ich przy wyjanianiu zmian zachowania. Kontrola taka moliwa jest jednak tylko w warun-

kach eksperymentu. Poza pomieszczeniem dowiadczalnym pozostaje nie zawsze atwy do rozwizania problem waciwego rozpoznania rzeczywistych procesw uczenia si. 4.1.3 Uczenie si jako rezultat dwiczeo i dowiadczeo

Aby mona byo uczenie si oddzielid od innych wpyww, takich jak na przykad choroby, narkotyki czy zmczenie, niezbdne staj si dwiczenia i dowiadczenia. Dowiadczenia zdobywa si na wiele sposobw: poprzez czytanie ksiki, gr na skrzypcach, przyswajanie sobie reguy matematycznej lub prowadzenie rozmowy w obcym jzyku. Nie usunie si wszystkich niejasnoci zwizanych z definiowaniem uczenia si nawet wtedy, gdy za jego warunek uznamy dwiczenie lub dowiadczenie. Istnieje przecie wymieniona ju moliwod uruchomienia - przez dwiczenia - procesw uczenia si, ktre nie uwidoczni si w zachowaniu. Jeli natomiast wystpi zmiany zachowania, ktre poprzedzone bd dwiczeniami, przy jednoczesnym wykluczeniu wpywu narkotykw, chorb, zmczenia itp., to istnieje due prawdopodobieostwo, e zaszy tu procesy uczenia si. Stwierdzenie, e uczenie si dochodzi do skutku jako rezultat zdobytych dowiadczeo, pociga za sob pytanie, czy do tego celu potrzebny jest organizm wiadomy. Czy mona si uczyd take we nie? Wyniki pierwszych badao psychologicznych, ktre zajy si tym zagadnieniem, dopuszczaj tak moliwod. Niestety, metody tych badao wykazyway wiele sabych stron. Pniejsze prace nie zdoay udowodnid procesw uczenia si podczas snu. Uczenie si to proces aktywny. Ramka informacyjna 4.1 szerzej omawia ten problem.

147 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI Ramka Informacyjna 4.1:

Czy podczas snu lub stanu gbokiego rozlunienia mona si skutecznie uczyd?

Obliczono kiedy, e czowiek przesypia przecitnie okoo dwudziestu dwch lat swojego ycia. Czy nie mona by przynajmniej czci tego czasu wykorzystad na nauk, na przykad jzykw obcych? Moe najpierw naleaoby treci do nauczenia nagrad na tam, a potem zadbad o to, by urzdzenie odtwarzajce wczyo si w czasie snu. Czy mona liczyd na to, e w tych warunkach procesy uczenia si rzeczywicie zostan u-ruchomione? W kadym razie ogoszenia reklamowe zawieraj twierdzenia, e sen - przy zastosowaniu odpowiednich urzdzeo - daje si do tego celu wykorzystad. Pierwsze badania, ktre miay wyjanid t kwesti, przyniosy pozytywne efekty. Ju w roku 1916 Louis Thursto-ne twierdzi, e udao mu si o trzy tygodnie skrcid kursy alfabetu Morse'a dla marynarzy, prowadzc czd lekcji w czasie ich snu (Simon i Emmons, 1955). Powtpiewano jednak pniej w takie "sukcesy", majc na wzgldzie ich metodyczne niedoskonaoci. Najistotniejszy zarzut to przeoczenie kontroli gbokoci snu. Mona usund to niedocignicie, badajc zmian elektrycznej aktywnoci mzgu, zachodzc podczas przechodzenia ze stanu czuwania w stan snu. Odczytanie fal mzgowych pozwoli wic na stwierdzenie, czy dany czowiek naprawd pi.

Podczas prawidowo kontrolowanego eksperymentu, ktry przeprowadzili amerykaoscy psychologowie William Emmons i Charles Simon (1956; Simon i Emmons, 1956), osobom biorcym

w nim udzia przedstawiano materia werbalny tylko wtedy, gdy ich mzg wysya fale wiadczce o stanie gbokiego snu. Po przebudzeniu osoby te nie pamitay niczego, co im odtwarzano. Jeli mogy sobie w ogle przypomnied jakie treci, to byy to bez wyjtku te, ktre przedstawiano im na jawie lub gdy znajdoway si w pnie. W niektrych wypadkach podawanie materiau do nauczenia si powodowao przebudzenie osoby badanej na 30 sekund. Tak krtkie przerwy w nie nie wystarczay jednak do wywoania procesw uczenia si. A moe rosyjscy psychologowie, w odrnieniu od amerykaoskich, zdoali dowied istnienia metod uczenia si w czasie snu? Czy Rosjanie s w stanie uczyd si pic? Na to pytanie nie mona odpowiedzied twierdzco, szczegowe badania wykazay bowiem, e osoby biorce udzia w eksperymentach przeprowadzanych przez rosyjskich naukowcw uczyy si te tylko wtedy, gdy nie znajdoway si akurat w jakiej fazie snu (Arons, 1976). Uczenie si wymaga wic organizmu czuwajcego. Rzekoma "metoda uczenia si w trakcie snu" z jej fantastycznymi wynikami zapamitywania w stanie gbokiego rozlunienia moe byd skuteczna jedynie wtedy, gdy podajc materia, uda si zbudzid "ucznia" i w takim stanie utrzymad go dostatecznie dugo. Ludzkod ma jednak nadziej, e byd moe istnieje jaka metoda, ktra zdoa wyeliminowad wysiek - odbierany nierzadko jako uciliwy - przy uczeniu si na

148 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

przykad jzykw obcych lub innych treci. Kilku naukowcw spekulowao niedawno na temat moliwoci uczenia si nie tylko w zalenoci od rnych stopni wiadomoci (od snu do czuwania), lecz take w zalenoci od stanu gbokiej relaksacji, kiedy to czowiek ma wprawdzie ograniczon zdolnod odbierania bodcw z otoczenia, a pozostaje podatny na sugestie. Przeprowadzono na razie niewiele dowiadczeo, ktrych wyni-

ki wskazywayby na to, e w stanach "rozlunienia" rzeczywicie zachodz procesy uczenia si (Dieterich, 1987). Aby nie byo tak bardzo uderzajce, jak niewiele mona si nauczyd w takich warunkach, zrezygnowano z porwnao z osobami, ktre zachcano do zapamitania podanego materiau w stanie czuwania, przy moliwie najwikszym wysiku.

4.1.4 Teorie dotyczce uczenia si Psycholog badajcy procesy uczenia si nie ogranicza si do obserwacji zmian w zachowaniu. Stara si je take wyjanid. Stawia hipotezy, ktre musz zostad dowiedzione, to znaczy musz pozwolid mu na przypuszczenia, a te z kolei - w zalenoci od teorii - musz si sprawdzid w mniejszym lub wikszym zakresie. Og twierdzeo o uczeniu si oraz o jego uwarunkowaniach zosta okrelony mianem teorii uczenia si. To, ktr z teorii psycholog uzna za wasn, zaley w decydujcej mierze od jego pojcia o naturze czowieka. Due znaczenie ma na przykad fakt, czy w czowieku widzi on istot przede wszystkim pasywn, czy aktywn, czy uwaa, e ludzkie zachowanie jest zawsze reakcj na warunki rodowiska, czy te wychodzi z zaoenia, e zachowania rodz

si take spontanicznie. "Kady teoretyk uczenia si jest filozofem, chocia nie zawsze zdaje sobie z tego spraw" - stwierdzi Gordon Allport (1968). Wyznawana przez danego psychologa teoria uczenia si nie zaley jednak tylko od obrazu czowieka, lecz take od tego, w jakiej sytuacji istota ludzka bya obserwowana. Przy objanianiu, jak czowiek moe si nauczyd zatrzymywania na czerwonym wietle, prawdopodobnie trzeba bdzie uwzgldnid inne procesy ni przy prbie wyjanienia, jak sobie radzi z trudnymi zadaniami matematycznymi. Obszerna teoria uczenia si powinna obejmowad obydwa te zagadnienia, ale do tej pory nie udao si rozwind takiej, ktra byaby powszechnie uznawana. Mimo to nastpne strony zawieraj opis licznych modeli procesw wyjaniajcych rnorodne sytuacje przyswajania wiedzy.

4.2 Uczenie si poprzez warunkowanie

Istniej procesy, ktre mog przebiegad podobnie zarwno u pazioca, jak i u ludzkiego noworodka. Dlatego mwi si o zasadniczych formach uczenia si. Chodzi tu o warunkowanie; to proces, pod-

czas ktrego midzy sposobem zachowania a nowym bodcem wytworzone zostaje skojarzenie (asocjacja). Rozrnia si dwie formy warunkowania: klasyczn i instrumentaln (spraw-

149 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI cz). Obydwie zostan tutaj szczegowo przedstawione. Wczeniej naukowcy odnosili wraenie, e formy te konkuruj ze sob; dzisiaj wyraa si pogld, e raczej wzajemnie si uzupeniaj.

l 4.2.1 Warunkowanie klasyczne Hiszpaoski dramatopisarz Lope de Vega (1562-1635) opowiada w jednym ze swych dzie, Kapan dziewicy (El ca-pellan de la Yirgen), o modym mnichu, ktry z powodu licznych wystpkw wielokrotnie karany by poleceniem spoywania posikw na pododze. Bardzo czsto kapan ten zoci si na liczne koty klasztorne, ktre wykraday mu najlepsze kski. Prby odgonienia kotw kooczyy si zawsze fiaskiem. Mnich sprbowa innej metody: ciemn noc schowa wszystkie koty do worka. Nastpnie najpierw gono kaszla, a potem tuk koty zapamitale. "Kwiliy i wrzeszczay jak organy piekielne". Mnich robi krtk przerw, po czym powtarza procedur: najpierw kaszel, potem lanie. Po jakim czasie okazao si, e koty "dary si i jczay jak diabe", kiedy tylko usyszay kaszel. Mnich wypuci je z worka. Kiedy pniej znowu jad z podogi, obserwowa swoje otoczenie i "gdy zwierz zbliao si do mego jada - kaszlaem; *...+ jak ono uciekao!". To, co opisuje Lope de Vega, to nic innego, jak zastosowanie reguy nauczania, ktr jako pierwszy, trzysta lat pniej, wykorzysta w ramach swoich badao mody amerykaoski doktorant uniwersytetu w Pensylwanii, Edwin Twitmyer. Swoje obserwacje zaprezentowa na kongresie psychologw w roku 1904. Kierujcy seri wykadw by tak znudzony wywodami Twitmyera, e ogosi przerw na posiek, nie dajc suchaczom okazji do zwyczajowej w takich wypadkach dyskusji (Coon, 1982). Z powodu niewiel-

Rys. 4.2 Iwan P. Paww (1849-1936). kiego zainteresowania Twitmyer nie kontynuowa rozpocztych prac. Niemal w tym samym czasie te same zalenoci zwrciy uwag pewnego fizjologa z Rosji. By to Iwan Paww, ktry po otrzymaniu Nagrody Nobla znalaz si wanie na drodze do zdobycia sawy na arenie midzynarodowej. Nowi, porewolucyjni wadcy Rosji docenili znaczenie Pawiowa jako naukowca. Zaoferowali mu dodatkowe racje ywnociowe. Ale Paww zainteresowany by przede wszystkim kontynuowaniem swoich prac badawczych. Dlatego ofert t zaakceptowa dopiero wtedy, gdy zapewniono mu take pokarm dla jego psa (Bolles, 1979). Obserwacje Pawiowa (1953, 1954, 1955) nale ju do wiedzy niemal powszechnej. Opisanie ich tutaj ma jednak

150 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

gboki sens, poniewa ponad 60% utworzonych przez Pawiowa pojd do dzisiaj uywaj psychologowie badajcy zachowanie zwierzt pod wzgldem ich moliwoci uczenia si (Bower i Hilgard, 1981). 4.2.1.1 Odruchy wrodzone jako punkt wyjcia do warunkowania klasycznego. Jako fizjolog, Paww wiedzia, e zwierzta - zajmowa si przede wszystkim psami - odruchowo wydzielaj lin, gdy tylko pokarm zetknie si z bon luzow w ich pysku. Odruch to automatyczna reakcja na dany, specyficzny bodziec. Odruchowa relacja bodziec-reakcja jest wrodzona; nie stanowi wic rezultatu uczenia si. Bodziec, ktry odruchowo wyzwala okrelon reakcj, nazywany jest bodcem bezwarunkowym (Su). Po (SB) nastpuje reakcja bezwarunkowa (RB). Kademu czowiekowi, ktry przechodzi gruntowne badania lekarskie, przy-

darzya si na pewno kontrola pewnych odruchw. Lekarz wieci malutk latark w otwarte oko pacjenta i doprowadza w ten sposb do zwenia si renicy. Byd moe uderza moteczkiem w okrelone miejsce poniej rzepki kolanowej i powoduje podskakiwanie luno trzymanej nogi. Te i wiele innych odruchw zaobserwowad mona u czowieka, o ile jego centralny ukad nerwowy nie zosta uszkodzony. Byd moe wkad Pawiowa do psychologii uczenia si nigdy by nie zaistnia, gdyby uczony podczas swoich badao nie zwrci uwagi na pewn osobliwod. Zauway mianowicie, e gruczoy bony luzowej w pysku psa zaczynaj funkcjonowad, chod nie zetkny si jeszcze z pokarmem. U badanego zwierzcia stwierdzi wydzielanie liny w momencie, gdy jego pracownik wchodzi do pomieszczenia i zaczyna grzechotad blaszanymi miskami. Paww nie umia sobie wyjanid

Rys. 4.3 Aparat Iwana Pawiowa do przeprowadzania badao nad uczeniem si poprzez warunkowanie.

151 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI

- pod wzgldem fizjologicznym - tego zjawiska. Dlaczego wydzielanie liny nastpowao jeszcze przed spostrzeeniem pokarmu? Czy obok naturalnych wyzwa-laczy wydzielania liny istniej rwnie inne? Czy za dziwne reakcje zwierzt odpowiedzialne byy procesy uczenia si? Szukajc odpowiedzi na te pytania, Paww przeprowadzi znane dzisiaj powszechnie eksperymenty. 4.2.1.2 Od bodca neutralnego do warunkowego Paww przywizywa szczegln wag do tego, by wszelkie wpywy byy skrupulatnie kontrolowane. Widocznie moliwe byo reagowanie gruczow linowych nie tylko na naturalne, lecz i na inne bodce. Paww nie chcia, by na badane zwierzta oddziaywao co, na co on nie miaby wpywu; dlatego swoje eksperymenty przeprowadza w pomieszczeniu dwikoszczelnym. Zwierzta przywizywane byy do specjalnego urzdzenia (zob. rysunek 4.3). Cienka rurka odprowadzaa lin bezporednio do naczynia, z podziak pozwalajc okrelid ilod wydzieliny. Paww pragn si dowiedzied, czy reakcj bezwarunkow, a wic wydzielanie liny, zawsze poprzedza bodziec bezwarunkowy, czy te fukcj wyzwalajc mog przejd inne bodce. Na pocztku dowiadczenia zaobserwowa, e po przedstawieniu bodca dwikowego gruczoy linowe nie zaczynay pracowad; pod wzgldem tej szczeglnej reakcji bodziec akustyczny by wic bodcem neutralnym (SNEu). Zwierz zareagowao na dwik jedynie pewnym niepokojem, ale nie wydzielaniem liny. Kolejne dowiadczenie polegao na przedstawieniu bodca dwikowego, w tym wypadku dzwonka (bodziec neutralny) i podaniu zaraz po tym pokarmu (bodziec bezwarunkowy), ktry w naturalny sposb wyzwala wydzielanie liny. Paww parokrotnie

powtarza bodce w tej kolejnoci (SNEu-SB-RB). Po jakim czasie w zasadniczy sposb zmieni badanie: stosowa tylko sygna dwikowy, a nie podawa pokarmu (Ss). Ta zmiana spowodowaa reakcj wydzielania liny rwnie po samym odezwaniu si dzwonka. W ten sposb pierwotnie neutralny bodziec przej funkcj bodca warunkowego (Sw). Jeli bodziec warunkowy wyzwala zachowanie odruchowe (w tym wypadku wydzielanie liny), to mwi si o reakcji warunkowej (Rw). Ten odruch warunkowy Paww nazwa najpierw odruchem "psychicznym". Potem przestao mu si jednak podobad to pojcie i jego wsppracownicy musieli za uywanie tego okrelenia pacid pid kopiejek kary (Stagner, 1988). Dziki niewielkiej zmianie warunkw eksperymentu udao si Pawowowi stwierdzid, e warunkowanie ma miejsce tylko wtedy, gdy bodziec bezwarunkowy podczas fazy uczenia si poprzedzony jest bodcem neutralnym (SNEu), a wic SNEU-SB. To jak sygna ostrzegawczy przed nie strzeonym przejazdem kolejowym, ktry swoj funkcj spenia tylko wtedy, gdy wieci si przed nadejciem pocigu. Bodziec neutralny nigdy nie stanie si bodcem warunkowym, jeli wystpi po bodcu bezwarunkowym; urzdzenie sygnalizacyjne, ktre wcza si dopiero po przejedzie pocigu, te byoby bezuyteczne. 4.2.1.3 Reakcje na rodki odurzajce jako skutek warunkowania klasycznego Wiedza o warunkowaniu klasycznym u-atwia lepsze zrozumienie okrelonych reakcji, ktre mona zaobserwowad po zayciu narkotykw. Jeli szczurom w okrelonych warunkach, poda si morfin, to efektem bezporednim bdzie midzy innymi obnienie si ich wraliwoci na bl. Po kilkakrotnym wstrzykniciu tego narkotyku szczury wyka stopniowe

152 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

przyzwyczajenie lub, jak to jest rwnie okrelane, tolerancj. Do osignicia tego samego stopnia obojtnoci na bl potrzebne bd wiksze dawki morfiny. Czym mona to wytumaczyd? Najpierw, w reakcji na morfin, zmniejsza si wraliwod na bl. Organizm prbuje jednak odruchowo przeciwdziaad temu bezporedniemu efektowi i w konsekwencji wraliwod na bl si zwiksza. Gdy po jakim czasie zwierztom, ktre maj ju za sob wielokrotne wstrzykiwanie narkotyku, nie poda si morfiny, to zareaguj nastpujco: ich wraliwod na bl, zamiast si zmniejszyd, przejciowo si zwikszy (Hinson i in., 1986). S to odruchowe, dajce si uwarunkowad, reakcje przeciwne. Okrelone cechy otoczenia przejy funkcj bodcw warunkowych. Kiedy wic szczury znajd si w miejscu, w ktrym bodce warunkowe wskazuj na zbliajce si podanie morfiny, to ich organizm odruchowo zareaguje zwikszeniem si wraliwoci na bl. Taka reakcja utrzyma si przez jaki czas take wtedy, gdy w znanym otoczeniu nie poda si szczurom morfiny i tym samym zabraknie jej dziaania obniajcego wraliwod. Inn interesujc reakcj zaobserwowano u szczurw uzalenionych od heroiny. Jak reaguj te zwierzta na nage zwikszenie dawki? To z kolei zaley od otoczenia, w jakim otrzymuj narkotyk. W nowym miejscu w 82% przedawkowanie kooczy si mierci, natomiast ta sama dawka heroiny podana w znanym otoczeniu tylko w 31% przypadkw wywouje tak fatalne skutki (Siegel i in., 1982). Zalenoci zaobserwowane podczas eksperymentw na zwierztach dotycz take czowieka. Jeli narkoman aplikuje sobie na przykad heroin w zwykym dla niego otoczeniu, to cechy tego miejsca wyzwalaj (na skutek uprzedniego uwarunkowania) reakcje fizjologiczne, ktre pozwalaj organizmowi przeciwstawid si

skutkom zaycia narkotyku. Bodce warunkowe zapewniaj narkomanowi monod tolerowania wikszej iloci heroiny. Jeli natomiast aplikuje on sobie swoj dawk narkotyku w nowym otoczeniu, gdzie brakuje bodcw warunkowych, ktre przyczyniyby si do odpowiedniego przeciwdziaania, to heroina rozwija swoje niczym nie ograniczone dziaanie. W tym wypadku nie mona wykluczyd cikich powikao lub nawet mierci. Takie tragiczne w skutkach reakcje nierzadko przypisywano przedawkowaniu heroiny, chocia narkoman wcale nie zaaplikowa jej sobie w zwikszonej iloci. W zmienionym otoczeniu zabrako po prostu bodcw warunkowych, ktre w por uruchomiyby fizjologiczne reakcje zapobiegawcze. Sondae przeprowadzone wrd ludzi, ktrzy po "przedawkowaniu" ledwo przeyli, wskazuj, e w 70% przypadkw organizm musia si uporad ze zwyk iloci narkotyku - tyle e w nowym otoczeniu nie by na ni przygotowany (Siegel, 1984). 4.2.1.4 Okres pomidzy bodcem neutralnym a bezwarunkowym w fazie uczenia si

Psycholog kliniczny Martin Seligman (Seligman i Hager, 1972) wspomina, e bdc kiedy z on w restauracji, zamwi swoje ulubione danie: delikatny filet mignon z sosem bearnaise. Potrawa i tym razem bardzo mu smakowaa. Jaki czas pniej wystpiy jednak u Se-ligmana pierwsze oznaki grypy, co oczywicie pogorszyo jego samopoczucie. Choroba ta nie miaa naturalnie nic wsplnego z ulubion potraw. Gdy po pewnym czasie Seligman ponownie mia okazj zamwid to danie, stwierdzi, e jego smak nie bardzo mu ju odpowiada. Dlaczego zmienio si nastawienie Seligma-na wobec ulubionej potrawy? Niektre obserwacje Johna Garcii przybli to zagadnienie (Garcia i Koelling, 1966).

l 153 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI m>- -""

zwierzta jeszcze raz do pomieszczenia do nawietlao, nie poddajc ich tym razem dziaaniom promieni. Ale szczury ponownie wzbraniay si przed napiciem si wody. Garcia zacz poszukiwad innych moliwych wyjanieo takiego zachowania. Zauway, e naczynia z wod w pomieszczeniu do nawietlao wykonane byy z tworzywa sztucznego, w klatkach natomiast szczury miay do dyspozycji naczynia ze szka. Nastpne badania wykazay, e zastosowane tu tworzywo zmieniao smak wody. Czy pomidzy smakiem tworzywa a wystpujcymi potem mdociami zaistniaa wyuczona relacja Sw-Rw, o ktrej mwi Paww? Garcia nalea do tych naukowcw, ktrzy po wybuchu pierwszej bomby atomowej badali skutki oddziaywania promieniowania radioaktywnego na organizm. W swoim laboratorium raz w tygodniu przez osiem godzin poddawa szczury dziaaniu promieni. Nastpstwem tych dowiadczeo byy nudnoci. Przez nastpne tygodnie zwierzta, gdy przebyway w pomieszczeniu do nawietlao, prawie nie piy wody. Ale kiedy tylko wracay do klatek, w ktrych yy na co dzieo, zaczynay przyjmowad zwyk ilod wody. Czyby zachowanie szczurw miao co wsplnego z nawietlaniem? Garcia chcia wyjanid to podejrzenie, przenis wic

Rys. 4.4 John Garcia podsun wilkom miso owiec nafaszerowane wczeniej pewn substancj (chlorkiem litu), ktra w reakcji bezwarunkowej wywoaa u zwierzt nudnoci i zawroty gowy. Gdy wilki po raz kolejny zbliyy si do owiec, najpierw je zaatakoway (wilk w grnej czci rysunku), ale smak i woo owczego misa ze swoj funkcj bodca warunkowego spowodoway wycofanie si napastnikw (wilk w dolnej czci rysunku).

154 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

RAMKA INFORMACYJNA 4.2: Jak zapobiec brakowi apetytu u pacjentw poddawanych chemoterapii?

Do licznych niepodanych skutkw u-bocznych chemoterapii naley brak apetytu u pacjenta. Chorzy czsto odmawiaj przyjmowania pokarmw, wskutek czego trac na wadze. Jednoczenie obnia si ich odpornod na infekcje. Pojawiaj si wic dodatkowe komplikacje, ktre nie uatwiaj procesu leczenia. Ale dlaczego tak si dzieje, dlaczego wielu pacjentw odczuwa niechd do jedzenia? Czy ich zachowanie jest skutkiem okrelonych procesw uczenia si? Te pytania zadaa sobie take Ilene Bernstein (1978). Inspiracj jej badao prowadzonych w pewnej klinice dziecicej byfy prace Johna Garcii. Bernstein zainteresowaa si problemem, czy zalenoci znane z badao nad zwierztami odnosz si take do czowieka. Gdy rozpoczynaa swoje badania, lekarze zajmujcy si leczeniem pacjentw chorych na raka nie mieli jeszcze pojcia o opisanych przez Garci formach uczenia si. Poniewa m Bernstein by pediatr pracujcym na oddziale dzieci chorych na raka, tam wanie przeprowadzaa ona swoje badania. Chemoterapia wywouje u pacjentw reakcj bezwarunkow - nudnoci i wymioty. Czy okrelona potrawa, ktr pacjent spoyje przed chemoterapi, moe przejd funkcj bodca warunkowego? Przecie Garcia pokaza, e uwarunkowanie moe nastpid take w wypadku duszych odstpw czasu. Bernstein zbadaa t moliwod. Do pierwszego badania (1978) wybraa dzieci w wieku od dwch do szesnastu lat, ktre poddawane byy chemoterapii. Czonkowie grupy ekspery-

mentalnej otrzymali od niej przed zabiegiem lody o nowym, nie znanym im dotychczas smaku (syrop klonowy). Grupa kontrolna poddana zostaa zabiegom chemoterapeutycznym, ale nie otrzymaa lodw. Po dwch do czterech tygodni Bernstein ponownie odwiedzia pacjentw i postawia ich przed wyborem: lody albo zabawa z wychowawczyni. Tylko 21% dzieci z grupy eksperymentalnej zdecydowao si na lody. W grupie kontrolnej natomiast odsetek dzieci wyraajcych chd zjedzenia tego przysmaku wynis 70%. Taka reakcja wskazuje na to, e czonkowie grupy eksperymentalnej wyrobili w sobie niechd do oferowanego gatunku lodw. Aby rozwind niechd do okrelonej potrawy, wystarczyo wic spoyd j jeden jedyny raz przed chemoterapi -taki wniosek zgadza si z wynikami badao Garcii. Z rezultatw kolejnych badao Bernstein wywnioskowaa, e pacjenci wyrobili w sobie niechd take do znanych im potraw. Dotyczyo to jednak dzieci, ktre nie otrzymay przedtem lodw o smaku syropu klonowego. Bernstein zastanawiaa si, czy nie mona by przed chemoterapi podad im potrawy - "koza ofiarnego" (czyli jakiegokolwiek artykuu spoywczego, ktrego jeszcze nie znaj). Moe nieprzyjemne skutki uboczne chemoterapii pacjenci przypisywaliby potrawom nieznanym, a

nie tym codziennie spoywanym. Mona by wwczas przeciwdziaad oglnemu spadkowi apetytu i zwizanemu z tym ubytkowi wagi. To z kolei oznaczaoby wiksze szans na wyleczenie. Bernstein poczstowaa (w czasie

155 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA

midzy posikiem a chemoterapi) dzieci w wieku od trzech do szesnastu lat cukierkami, ktre miay bardzo intensywny smak. Zaobserwowaa pniej, e dzieci te rzeczywicie wykazyway mniej niechci wobec jedzenia szpitalnego ni dzieci pozostae, ktre nie dostay sodyczy - "kozw ofiarnych" (Broberg i Bern-

stein, 1987). Swoj terapi "koza ofiarnego" Bernstein odniosa sukces u wielu, ale nie u wszystkich pacjentw. U niektrych chorych mdoci wywoywane s przez sam chorob. W wypadku tych pacjentw niechd do jedzenia powstaje niezalenie od pory jego spoywania (Bernstein i Borson, 1986).

Garcia zaj si i tym zagadnieniem: zwierztom poda sodkawy pyn (SN), do ktrego dodano bezsmakow substancj (SB), wywoujc u nich - dopiero po godzinie lub pniej - nudnoci (RB). Kiedy szczury doszy do siebie, ponownie zaoferowano im ten sam pyn, ale w niewielkim jedynie stopniu skorzystay z okazji do zaspokojenia pragnienia; piy bardzo mao. Nie odrzuciy natomiast wody z jej naturalnym smakiem. Przypuszczalnie szczury nauczyy si czyd sodki pyn z uczuciem mdoci (Garcia i in., 1974; Garcia i Koelling, 1966). Czy uwarunkowanie jest naprawd osigalne, jeli bodce neutralny i bezwarunkowy s tak od siebie oddalone w czasie? Niemal natychmiast odezwali si sceptycy, ktrzy podkrelali, e najkorzystniejsze warunki do uwarunkowania, na przykad, wydzielania liny wystpuj wtedy, gdy pomidzy podaniem SNEU a SB min dwie sekundy (Beecroft, 1966). Jeden z krytykw poczynao Garcii posun si nawet do stwierdzenia, i rzekome zalenoci uwaa za "nie bardziej prawdopodobne ni ptasie ajno w zegarze z kukuk" (Seligman i Hager, 1972). Nie mona jednak nie dostrzec, e wyniki Garcii wielokrotnie si potwierdzay. Na tej zasadzie mogo si te zmienid nastawienie Seligmana do jego ulubionej potrawy. Moliwod zaistnienia niechci do okrelonego smaku, bo tak nazywa si teraz odkrycie Garcii, wykorzystywa-

na jest przez hodowcw byda na zachodzie Ameryki. Ich owce byy regularnie atakowane i zabijane przez wilki. Gdy u wilkw poprzez uwarunkowanie wywoano niechd do okrelonego smaku, zauwaono, e wystarczy sam widok owcy, by uprzedni napastnicy uciekali od niej w panice (Garcia i

in., 1977; Gustavson i in., 1974). Tekst w ramce informacyjnej 4.2 zwraca uwag na znaczenie niechci do okrelonego smaku take u ludzi. Garcia odkry jeszcze jedn prawidowod. Paww zakada, e z kadego neutralnego bodca powstad moe bodziec warunkowy, jeli bdzie odpowiednio powizany z bodcem bezwarunkowym. Garcia natomiast doszed do wniosku, e zalenoci te s bardziej skomplikowane. Szczur nauczy si wprawdzie unikad sodkiej wody, gdy skutkiem jej spoycia byy nudnoci (spowodowane napromieniowaniem), ale jeli po napiciu si jej zwierz otrzyma bodziec elektryczny wywoujcy bl, niechd do wody nie zaistnieje. Dokonano te licznych obserwacji, z ktrych wynika, e rne gatunki zwierzt wyposaone s w biologiczn gotowod do nauczenia si pewnych zalenoci S-R szybciej, a innych wolniej. Z reguy bardzo szybko mona - poprzez warunkowanie klasyczne - doprowadzid czowieka do tego, e bdzie si ba wy, psw czy szczurw. Niezmiernie trudno jest natomiast osignd, by rdem wyzwalajcych strach bodcw warunko-

156 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

wych staa si klamka u drzwi lub wiea stereo (Cook i in., 1986).

reakcji podczas wygaszania nazywane jest spontanicznym odnowieniem.

4.2.1.5 Zanik wyuczonych zalenoci: wygaszanie Warunkowanie suy gwnie przystosowaniu si. Mody pies uczy si na przykad czyd okrelony bodziec wchowy z gatunkiem jakiego gronego zwierzcia. Moe wic uniknd niebezpiecznej konfrontacji. Wraz z upywem czasu zmieniaj si jednak warunki ycia. Dla dorosego psa zwierz, ktre wczeniej wzbudzao trwog, nie jest ju prawdopodobnie niebezpieczne. Wyuczona przedtem zalenod - swoisty bodziec wchowy wskazuje na zblianie si niebezpiecznego zwierzcia i wywouje reakcje obronne - nie ma ju adnego znaczenia. Mona j zatem zapomnied. Ten proces zanikania nazywany jest wygaszaniem. Zagadnieniem tym zainteresowa si take Paww. Gdy Paww osign ju to, e badane przez niego zwierz wydzielao lin na sam dwik dzwonka, zastanawia si, co by si stao, gdyby pokarmu, a wic bodca bezwarunkowego, nie podawad bezporednio po zastosowaniu bodca dwikowego. Aby uzyskad odpowied na to pytanie, wiele razy poda tylko bodziec warunkowy. Zauway, e wydzielanie liny stopniowo zanikao; podlegao wygaszaniu. Podobnie jak w wypadku zwizku S-R, tak i tu potrzebne byo wielokrotne powtarzanie warunku wygaszania: podawanie SB z rwnoczesnym brakiem RB. Zapominanie zalenoci jest takim samym czynnym procesem, jak jej nabywanie. Podczas procesu wygaszania zauwaa si czsto ponowne wystpowanie reakcji warunkowej po podaniu bodca warunkowego, chocia wyuczona zalenod z pozoru wydaje si ju zapomniana. Takie spontaniczne ponowne wystpienie

4.2.1.6 Rozszerzenie reagowania na bodce podobne: generalizacja Nie ma dwch zjawisk czy przedmiotw, ktre byyby do siebie cakowicie podobne. Sygnalizacja uliczna nie wszdzie ma t sam form. Kolory te mog byd raz janiejsze, raz ciemniejsze. To uytkownik drogi musi umied rozpoznad podobieostwa bodcw i - pomimo niewielkich rnic w wygldzie - jednakowo na nie zareagowad. Gdy organizm wykazuje reakcj warunkow nie tylko przy podawaniu bodca warunkowego, lecz take bodcw do niego podobnych, mwi si wtedy o generalizacji. Proces generalizacji te by przedmiotem badao Pawowa. Jego pies po uwarunkowaniu reagowa nie tylko na dwik dzwonka, ale rwnie na bodce, ktre byy do niego podobne. Wydzielanie liny dawao si wywoad brzczy-kiem lub gongiem. Nawet jeli reakcja warunkowa bya nieco sabsza, wystpowaa take w wypadku bodcw podobnych do bodcw pierwotnych. Generalizacja musi mied jednak swoje granice, w przeciwnym razie bowiem jej wartod przystosowawcza znowu by przepada. Kierowca nauczy si reagowad na czerwone wiato sygnalizacji ulicznej. Ale prowadzenie przezeo samochodu ulegoby znacznym zakceniom, gdyby zatrzymywa swj pojazd za kadym razem, gdy jego oczom ukazaoby si auto, sweter czy plakat reklamowy w kolorze czerwonym. 4.2.1.7 Ograniczenie generalizacji: rnicowanie Generalizacja ma pewne zalety. Osoba uczca si nie musi reagowad odrbnie na kad zmian cechy. Dwik dzwonka nie zmienia swojego znaczenia, gdy odzy-

157 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI

wa si przenikliwie lub gdy jest przytumiony, cichy albo gony. Generalizacja moe jednak stracid sw uytecznod, na przykad w wypadku kierowcy, ktry nie odrnia czerwonego wiata sygnalizacji od czerwonego bodca ze swojego rodowiska. Czowiek moe na przykad bad si wy. Byby jednak lepiej przystosowany, gdyby umia odrniad we jadowite od nieszkodliwych. Wielu ludzi jest niechtnie nastawionych do wiertarki dentysty, umie j jednak odrnid od wiertarki majsterkowicza. To uczenie si odrniania nazywane jest rnicowaniem. Chodzi tu o proces, podczas ktrego jednostka uczy si rnie reagowad na dwa podobne do siebie bodce. Nawet pies Pawiowa musia si nauczyd rnicowania dwiku przenikliwego i przytumionego, bo tylko po tym pierwszym nastpowa bodziec bezwarunkowy (pokarm). Proces uczenia si zosta zakooczony wraz z reagowaniem zwierzcia - czyli wydzielaniem liny - tylko na tony wysokie i brakiem reakcji na tony niskie.

4.2.1.8 Powstawanie i zanik reakcji lkowych John Watson i Rosalie Rayner (1925) opublikowali artyku, w ktrym twierdz, e reakcji emocjonalnych, na przykad lku, mona si nauczyd poprzez warunkowanie klasyczne. Rosalie Rayner bya studentk Watsona, ktr pniej polubi. Jego pierwsza ona wniosa pozew o rozwd, kiedy dowiedziaa si, e jej m i Rosalie Rayner badali reakcje fizjologiczne podczas wsplnych miosnych uniesieo. Watson i Rayner przeprowadzali swoje badania, zwizane z warunkowaniem lku, na jedenasto-miesiecznym chopcu o imieniu Albert; okrelali go jako niewraliwego. Watson pokaza dziecku biaego szczura, na ktrego chopiec nie zareagowa lkiem. Kade kolejne pokazanie szczura czyo

si jednak z gonym hukiem; Watson wali motkiem w stalow rur. Po siedmiu prbach Albert reagowa na widok szczura lkiem, nawet wtedy, gdy nie towarzyszy ju temu aden huk. Lk Alberta przenis si na przedmioty, ktre podobne byy do szczurw; chopiec ba si widoku krlika (zob. rysunek 4.5) i futrzanego paszcza. Nastpia wic generalizacja bodca. Kolejne eksperymenty nie potwierdziy wynikw Watsona i Rayner. Badania te wykazyway rzeczywicie liczne niedorzecznoci (Samuelson, 1980), a i metody pozostawiay wiele do yczenia. Dzisiaj ju wiadomo, e niektre neutralne bodce (na przykad widok szczura) mog o wiele atwiej stad si bodcami warunkowymi, wyzwalajcymi reakcj lku, ni inne (na przykad kaczka-zabawka). Jeli takie uwarunkowanie ju nastpio, to przewanie na stae. onierze, ktrzy brali udzia w drugiej wojnie wiatowej, jeszcze w pitnacie lat po jej zakooczeniu reagowali silnymi emocjami na dwiki charakterystyczne dla pl bitewnych (Edwards i Acker, 1972). Eksperyment Watsona i Rayner uwaany jest za problematyczny z innego jeszcze powodu. Czy przeprowadzanie takich dowiadczeo na ludziach nie jest wyrazem braku odpowiedzialnoci? Ostrej krytyce poddano przede wszystkim fakt, e naukowcy doprowadzili dziecko do nauczenia si reakcji lku, ktrej nie mona byo ju potem wymazad. W momencie przeprowadzania tego eksperymentu nie znano bowiem stosownych metod. Gdy Watson i Rayner zdecydowali si usund lk Alberta, nie mogli ju chopca odnaled. Trzy lata po eksperymencie Watsona i Rayner znalazo si dziecko, ktre wygldao jak "troch starszy Albert". Mary Cover Jones (Jones, 1924a, b) odkrya trzydziestoczteromiesicznego Petera, ktrego opisaa jako pod kadym wzgldem normalnego. Dziecko to wykazywao

158 jednak nie wytworzone eksperymentalnie, lecz "naturalnie nabyte" reakcje lkowe na krliki, szczury, futra, pira i bawen. "Konsultujc si z doktorem Watsonem", zastosowano w tym wypadku metod odwarunkowania. Polega ona na poczeniu bodca warunkowego wyzwalajcego lk (na przykad widok krlika) z takim zachowaniem, ktre moe konkurowad z reakcj lku. Bardzo pomocne okazao si tutaj upodobanie Petera do ciasteczek i cukierkw. Na pocztku eksperymentu Jones umiecia krlika w bezpiecznej odlegoci od chopca, ktry zajada tymczasem swoje smakoyki. Peter obserwowa zwierz z o-stronoci, ale kontynuowa jedzenie. Stopniowo

przybliano do niego krlika. W koocu Peter jedn rk siga po sodycze, drug dotyka zwierztka. Jones

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII wychodzia z zaoenia, e nie mona pogodzid lku z przyjemnoci jedzenia. Udao si jej - przy pomocy odwarunkowania - doprowadzid reakcj lku dziecka do wygaszenia. 4.2.2 Warunkowanie sprawcze Iwan Paww bada warunkowanie klasyczne, obserwujc biern reakcj psw na bodce zewntrzne. Bardzo ograniczy sobie w ten sposb pole dowiadczeo, czciej bowiem zauwaa si te formy zachowania, ktrych bodce wyzwalajce nie s znane. Zgodnie z podziaem dokonanym przez Burrhusa Frederica Skin-nera, Paww bada zachowanie reaktywne; wywoanie takiego zachowania kontrolowane byo przez eksperymenta-

odruchowy lk przed gonym dwikiem uwarunkowany lk przed szczurem

warunkowanie lk przed wszystkimi generalizacja bodca przedmiotami z futerkiem

Rys. 4.5 Gdy Albert nauczy si ju okazywad lk na widok szczura, zgeneralizowal t reakcj na bodce podobne, na przykad na widok krlika.

159

PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI

tora. Organizmy wykazuj rwnie inne zachowania, ktre nie s kontrolowane przez wiat zewntrzny, lecz przypuszczalnie wyzwalane przez bodce wewntrzne (Skinner odrzuca jednak spekulacje na temat ich wyzwalania). Poprzez takie formy zachowania ludzie i zwierzta oddziauj na rodowisko. Mwi si wic o zachowaniu sprawczym lub - czciej - o zachowaniu instrumentalnym . Skinner interesowa si przede wszystkim zagadnieniem moliwoci kontrolowania takich zachowao. W swoich poszukiwaniach opiera si na zapocztkowanych ju w ubiegym stuleciu pracach Edwarda Lee Thorndike'a (1898); prace te wywary take wpyw na badania Pawiowa.

Rys. 4.6 Burrhus F. Skinner (1904-1990).

4.2.2.1 Uczenie si uzalenione od skutkw zachowao Jednym z najzdolniejszych studentw Williama Jamesa, pioniera psychologii amerykaoskiej, by Edward Lee Thorn-dike (1874-1949). Thorndike pozostawa pod wraeniem teorii ewolucji Darwina i jej tez o zachowaniu przystosowawczym istoty ywej. Jak jednak pojedynczemu zwierzciu udaje si przystosowad do rodowiska? Thorndike postanowi zbadad t kwesti i przeprowadzi odpowiednie eksperymenty. By doktorantem na Uniwersytecie Harvarda. Na pocztku prowadzi dowiadczenia na kurach, w wynajmowanym przez siebie pokoju. Zwierzta otrzymyway nagrody za znalezienie drogi w labiryncie zbudowanym z ksiek. Thorndike musia jednak przerwad te badania, poniewa gospodyni zagrozia, e wypowie mu pokj, jeli nie przestanie trzymad zwierzt w mieszkaniu. James umoliwi swojemu studentowi kontynuowanie prac w piwnicy swojego domu (Murchison i in., 1961). Po przeyciu zawodu miosnego (chodzio

o kobiet, ktr potem i tak polubi) Thorndike opuci Boston, wyjecha do Nowego Jorku i tam studiowa na Uniwersytecie Columbia. Aby mc przeprowadzad swoje eksperymenty, zbiera z u-lic bezpaoskie koty. Ze starych skrzynek po pomaraoczach zbudowa pitnacie tak zwanych klatek problemowych; rysunek 4.7 przedstawia jedn z nich. Stworzone przez Thorndike'a sytuacje byy w zasadzie zawsze te same: do klatki wkada godnego kota. Zwierz musiao wywoad okrelon zmian (na przykad pocignd za sznurek lub nacisnd dwigni), aby drzwiczki si otworzyy. Zachowanie, ktre prowadzio do celu, Thorndike nazwa

zachowaniem instrumentalnym. To, co przewanie robi kot, kiedy pierwszy raz zamykano go w klatce, opisa Thorndike w swojej pracy doktorskiej: "Prbuje przecisnd si przez kady otwr. Skrobie prty i druty. Wysuwa ap przez kady otwr i drapie wszystko, co jest w jej zasigu. *...+ Nie jest zainteresowany pokarmem stojcym poza klatk, instynktownie dy do ucie-

160 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Rys. 4.7 Jedna z zastosowanych przez Thorndike'a klatek problemowych.

czki z wizienia. Kot, ktry walczc impulsywnie, pozostawia w caej klatce lady drapania, prawdopodobnie pocignie za link czy ptl lub wcinie przycisk i otworzy sobie tym samym drzwiczki" (Thorndike, 1898). Gdy kot zamknity jest w klatce po raz pierwszy, przejawia takie formy zachowania, ktrych kolejnod jest, wedug Thorndike'a, przypadkowa. Dlatego Thorndike mwi o zachowaniu polegajcym na prbach i bdach. Wczeniej czy pniej zwierzciu uda si otworzyd drzwiczki (na przykad po czterech minutach). Droga do poywienia jest wolna. Czas od rozpoczcia prby do otworzenia drzwiczek zostaje precyzyjnie zapisany. W trakcie kolejnego eksperymentu Thorndike znowu zamyka kota w klatce. Ponownie zapisuje, ile czasu potrzebowao

zwierz na osignicie zachowania instrumentalnego, powodujcego otworzenie drzwiczek. Stwierdza, e liczba nieudanych prb stopniowo si zmniejsza. Zachowanie kota w coraz mniejszym stopniu polega na prbach i bdach. Zwierz coraz wczeniej przejawia takie zachowanie, ktre umoliwia mu ucieczk na wolnod. Kot nauczy si zatem osigad cel przy pomocy prb i bdw. Podczas sidmej prby zwierz otwiera drzwiczki po trzydziestu sekundach, podczas dwudziestej czwartej prby - ju po siedmiu. Ale jak zwierzciu udaje si uczyd na bdach i wraz z kad prb coraz szybciej osigad skuteczne formy zachowania? Thorndike uwaa, e proces uczenia si odbywa si wedug prawa efektu: nieskuteczne impulsy s stopniowo eli-

161 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI

l minowane, a impuls prowadzcy do skutecznego rezultatu jest wzmacniany u-czuciem zadowolenia, ktre pniej nastpuje. Jeli jakie zachowanie prowadzi do bdu, to powstaje nieprzyjemne uczucie. Zwizek pomidzy tym zachowaniem (powodujcym niezadowolenie) a warunkami klatki problemowej zostaje wic osabiony. Przyjemne uczucia s nastpstwem o wiele mniejszej liczby zachowao, prowadzcych do otworzenia si drzwiczek i uzyskania dostpu do pokarmu. Dlatego te ich zwizek z bodcami klatki zostaje wzmocniony. Prawo'efektu gosi, e czstod wystpowania okrelonego zachowania zaley od konsekwencji. Nie naley jednak przeoczyd istotnej, sabej strony tego prawa: Thorndike zaobserwowa, e niektre zachowania wystpoway czciej, inne z kolei rzadziej. To, czy zmiana czstoci wystpowania danego zachowania rzeczywicie zaley od jego nastpstw, pozostao nie wyjanione. Po zaobserwowaniu, e wraz z u-pywem czasu okrelone zachowanie wystpowao czciej, Thorndike mg jedynie przypuszczad, i ta zmiana zachowania nastpia z powodu jej przyjemnych skutkw (efektw). osona woda dwignia naczynie z pokarmem Rys. 4.8 Klatka Skinnera.

Dc do wyjanienia zachowania zwierzt pod wzgldem ich przystosowania si do rodowiska, Thorndike osign znaczcy, lecz tylko czciowy sukces. Dowid, e w nowych sytuacjach, aby pokonad przeszkody stojce na drodze do atrakcyjnego celu, zwierzta przejawiaj zachowanie polegajce na prbach i bdach. Gdy tylko kot wykaza okrelone skuteczne zachowanie, zakooczona zostaa - i to jest charakterystyczne dla zachowania instrumentalnego -dana prba; po otwarciu drzwiczek mg bowiem opucid klatk. 4.2.2.2 W poszukiwaniu moliwie najszerszej kontroli zachowania Burrhus Skinner niewtpliwie wynis z eksperymentw Thorndike'a wiele istotnych spostrzeeo. Jako radykalny beha-wiorysta nie bardzo jednak wiedzia, co poczd z takimi pojciami, jak "przyjemne" czy "nieprzyjemne stany uczuciowe". Poza tym inne byy cele naukowe obydwu uczonych.

Thorndike interesowa si zachowaniem przystosowawczym zwierzt. Skinner natomiast poszukiwa odpowiedzi na pytanie, w jaki sposb mona osignd kontrol nad zachowaniem zwierzcia i czowieka. Thorndike nie mia wpywu na to, kiedy i jak. Czy mona spowodowad, e w okrelonym momencie zwierz wykae okrelone zachowanie, a w innym go zaniecha? Te wanie pytania stanowiy centrum zainteresowania badao naukowych Skinnera. Klatka problemowa, ktr wykorzystywa Skinner - tak zwana klatka Skinnera (okrelenie to nie podobao si Skin-nerowi, dlatego sam nigdy go nie uywa *Skinner, 1984+) - pozwalaa zwierzciu na stae powtarzanie skutecznych form zachowania. W warunkowaniu sprawczym istnieje pojcie czstoci zachowania (waciwie czstoci wystpowa-

162 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

ni danego zachowania); okrela ono czstod, z jak dane zachowanie wystpuje w zdefiniowanej jednostce czasu (na przykad w czasie jednej minuty). Ze zmian czstoci zachowania mona odczytad, czy naukowiec zblia si do celu, czyli do uzyskania jak najszerszej kontroli nad zachowaniem sprawczym. Czy Skinner mia nadziej, e przy pomocy warunkowania uda mu si uzyskad kontrol nad wszelkimi moliwymi rodzajami zachowania? Na to pytanie odpowiedzia kiedy (1953), e nie mona doprowadzid do tego, by czowiek rozmylnie si zaczerwieni. "Czerwienienia si, bled-nicia, wylewania ez i wydzielania potu, liny itp. nie mona kontrolowad warunkowaniem sprawczym". O tym, czy z tym stwierdzeniem Skinnera naleaoby si zgodzid, mwi tekst w ramce informacyjnej 4.3. Aby zmienid czstod jakiego zachowania, Skinner posuy si dwoma rnymi elementami, przy czym jeden z nich opisany zosta ju przez Thorndike'a. Od konsekwencji danego zachowania zaley w decydujcej mierze, czy wystpowad bdzie ono czciej, czy rzadziej. Odkrycie, e zachowanie mona kontrolowad poprzez konsekwencje, miao miejsce ju bardzo dawno temu. Stary Testament opisuje, jak Pan Bg prbowa sprawowad kontrol nad Izraelitami, przekazujc im nowe prawa (Dziesid Przykazao). Pan owiadczy: "Za suchanie tych nakazw i pilne ich wykonywanie bdzie ci Pan, Bg twj, dochowywa przymierza i miosierdzia, ktre poprzysig przodkom twoim. Bdzie ci miowa, bogosawi i rozmnoy ci" (Ksiga Powtrzonego Prawa, 7, 12-13). "Lecz jeli zapomnisz o Panu, Bogu twoim, i pjdziesz za bogami obcymi, aby im suyd i oddawad im pokon, oznajmiam ci dzisiaj, e zginiesz na pewno" (8, 19). Ju w Starym Testamencie rozrniano wic konsekwencje pozytywne i negatywne. Skut-

kiem zachowania nakierowanego na posuszeostwo s bodce pozytywne. Pan Bg obiecuje, e pobogosawi owoce ciaa i ziemi, zboe, wino, oliw oraz potomstwo krw i owiec, jeli spenione zostanie to, czego wymagaj te prawa. Istota ywa prbuje z gry unikad bodcw negatywnych lub jeli ju zaistniej - zlikwidowad je. ydzi uszli z yciem przed zaglda, poniewa byli posuszni. Ale wedug Skinnera do sprawowania kontroli nad zachowaniem same bodce pozytywne czy negatywne nie wystarcz. Osignicie tego celu wie si z wykorzystaniem tak zwanych bodcw rnicujcych. 4.2.2.3 Wzrost czstoci wystpowania zachowania sprawczego spowodowany wzmacnianiem Warunkowanie sprawcze opisane zostao najlepiej na przykadzie jednego z pierwszych eksperymentw Skinnera (Skinner, 1938). W klatce z dwigni Skinner umieci godnego szczura. Na pocztku zaobserwowa u zwierzcia takie samo zachowanie, jakie Thorndike okrela zachowaniem na zasadzie prb i bdw. Wczeniej czy pniej szczur przejawia rwnie tak form zachowania, ktrej widocznie nie musi si uczyd: naciska dwigni. To zachowanie sprawcze wystpuje omiokrotnie w cigu pierwszej godziny dowiadczenia. Nastpnie Skinner zmienia warunki: poczwszy od drugiej godziny, po kadym naciniciu dwigni, do naczynia wpada maa kulka pokarmu. Poniewa kade nacinicie zostao zapisane na przyrzdzie rejestrujcym (zob. rys. 4.10), mona byo potem odczytad, e czstod wystpowania zachowania sprawczego po podaniu pokarmu stopniowo wzrastaa. Niekiedy pniej szczur naciska t dwigni trzysta razy. Mona tu zatem mwid o uczeniu si: czstod wystpowania zachowania sprawczego ulega bowiem zwikszeniu.

164 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Rys. 4.9 Sterowanie kolejk elektryczn za porednictwem fal mzgowych.

Takie rezultaty s zachcajce. O powszechnym, skutecznym zastosowaniu biologicznego sprzenia zwrotnego w medycynie na razie nie ma jednak mowy. Ludzie rni si ogromnie pod wzgldem reagowania na t metod. Ju Kamiya zaobserwowa, e niektre spord badanych przez niego osb szybciej od innych ucz si tego zjawiska. Wiele schorzeo udao si wprawdzie dziki temu zredukowad, ale

nie trwale usund. Gosy krytyczne, ktre opieraj si na rezultatach licznych badao, twierdz, e sprzenie zwrotne nie jest wcale skuteczniejsze od prostych metod odprenia, jest natomiast drosze w stosowaniu (Turk i in., 1979). Naley jednak podkrelid i to, e dziedzina ta znajduje si wci w bardzo wczesnym stadium eksperymentalnym (Roberts, 1985). Trzeba zatem ledzid dalsze jej postpy.

1 Wyjanienie, ktrego Skinner udziela w odniesieniu do zaobserwowanej zmiany zachowania, jest bardzo podobne do wyjanienia Thorndike'a. Skinner rwnie powouje si na konsekwencje zachowania:

jeli po okrelonym zachowaniu nastpuje bodziec pozytywny i jeli pniej wzrasta czstod wystpowania tego zachowania, to w bodziec peni tu funkcj wzmocnienia pozytywnego. Godne zwierzta w klatr

165 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI

elektryczny licznik czstoci wystpowania zachowania sprawczego

papier przesuwa si w t stron

przewody elektryczne, prowadzce do urzdzenia rejestrujcego przerwa w aktywnoci zwierzcia obnienie pisaka

w tym miejscu

dowiadczalnego

Rys. 4.10 nys. 4.1 u Urzdzenie do rejestrowania zachowania sprawczego zwierzt dowiadczalnych w klatce Skinnera.

ce Skinnera nie unikay kulek pokarmu, lecz zjaday je natychmiast po ich podaniu. Podanie pokarmu stanowi, zdaniem Skinnera, wzmocnienie tej formy zachowania, ktra skutkuje naciniciem dwigni. Niejednokrotnie wyraz "wzmocnienie" (ang. reinforcement) oznacza w mowie potocznej to samo, co "nagradzanie". Skinner jest jednak bardzo ostrony w definiowaniu wzmocnienia. Wedug niego, wzmocnieniem jest kade wydarzenie, ktre pojawia si w nastpstwie okrelonego zachowania i zwiksza czstod jego wystpowania. A wic: zabieg rozumiany jako nagradzanie tylko wtedy jest wzmocnieniem, gdy po jego zaaplikowaniu okrelone zachowanie rzeczywicie czciej wystpuje. 4.2.2.4 Wzmocnienie jako czciej lub rzadziej wystpujca forma zachowania sprawczego Skinner tak przygotowa swoj aparatur, by po kadym naciniciu dwigni podawana bya kulka pokarmu. Poniewa naciskanie to powtarzao si stosun-

kowo szybko, kulce pokarmu przypisa on waciwoci wzmacniajce. David Pre-mack (1959) w trakcie swoich badao wyrobi sobie inny pogld. Wedug niego, wraz z podawaniem kulki pokarmu Skinner stworzy szczurowi jedynie okazj do zareagowania okrelonym dziaaniem. To jedzenie penio w eksperymentach Skinnera funkcj wzmacniajc. Premack uwaa, e wszelkie zachowania danego organizmu mona uporzdkowad hierarchicznie wedug czstoci ich wystpowania, przy czym te najbardziej atrakcyjne znajd si na samej grze, a najmniej atrakcyjne, czyli te, ktrych naley unikad - na samym dole. Jeli organizmowi stworzy si okazj do przejawiania takiego zachowania, ktrego wystpowanie mona przewidzied z wikszym prawdopodobieostwem (chodby jedzenie), to zaistnieje moliwod wzmocnienia takiej formy zachowania, ktra zajmuje nisz pozycj w hierarchii (na przykad naciskanie dwigni). Rodzice ju od dawna stosuj zasad Premacka, wychowujc swoje dzieci. Pozwalaj im na wykonanie atrakcyjnej

166 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

czynnoci (takiej jak zabawa) dopiero po wykonaniu mniej pocigajcej (na przykad odrobienie lekcji). Premack zakada, e w organizmie w kadej chwili wystpuje hierarchia wzmocnieo. Moe si ona jednak zmieniad wraz z upywem czasu. W trakcie jednego z eksperymentw dzieci miay si zdecydowad na jedzenie sodyczy lub gr na automatach (Premack, 1962). Poniewa wiele z nich wolao gr, mona byo wycignd wniosek, e ta czynnod zajmowaa wysz pozycj w hierarchii ni zajadanie akoci. Premack mg wzmocnid jedzenie sodyczy, uzaleniajc je od sposobnoci do gry. Jednak nie od razu udao mu si przy pomocy sodyczy wzmocnid czstod grania. Zmiana nastpia wtedy, gdy dzieci przez pewien czas nic nie jady. Wraz z przybierajcym na sile godem "przestawia" si widocznie ich hierarchia wzmocnieo, okazja do jedzenia wzmocnia bowiem czynnod grania. Zawsze wtedy, gdy organizm nie moe wykonad czynnoci, ktr w normalnych okolicznociach wykonuje z okrelon czstoci, nastpuje jej awans w hierarchii. Gdyby szczurom na jaki czas znacznie ograniczyd moliwoci poruszania si, to stworzona im potem okazja do biegu bdzie odpowiednio silniejszym wzmocnieniem (Timberlake i Allison, 1974). W wypadku wzmacniania nie chodzi moe o to, jak czsto czowiek wykonuje dan czynnod, lecz bardziej o to, czy do jej wykonania ma tyle sposobnoci, ile chciaby mied. Swj czas dzieli tak, by czynnoci niezbdne i przyjemne mogy wystpowad z podan czstoci. Jeli to si udaje, czowiek znajduje si w stanie rwnowagi. Jeeli jednak z jakiego powodu jedna z tych czynnoci zostanie zaniedbana, nastpi zakcenie rwnowagi. Okazja do wykonania zaniedbanej czynnoci stanie si w tych okolicznociach wzmocnieniem, poniewa umoliwia powrt do stanu rwnowagi (Timber-

lake i Farmer-Dougan, 1991). Dla ludzi, ktrzy odwiedzaj salon fryzjerski co trzy lub cztery tygodnie, wizyta u fryzjera jest czynnoci o stosunkowo niewielkiej czstoci wystpowania. Zgodnie z zasad Premacka stanowi zatem sabe wzmocnienie. Jeli jednak ostatnie strzyenie miao miejsce ju bardzo dawno temu, powstaje nierwnowaga. Okazja do odwiedzin u fryzjera stanie si w tych okolicznociach bardziej atrakcyjna od innych czynnoci, ktre wykonywane s czciej. 4.2.2.5 Zwikszenie czstoci wystpowania zachowania sprawczego poprzez wzmacnianie negatywne Byd moe marzymy o wiecie, w ktrym zachowanie byoby kontrolowane wycznie przez wzmocnienia pozytywne. Rzeczywistod wyglda jednak zupenie inaczej. Gdy stwierdzono, e czsto "za- pomin si" o zapiciu pasw bezpieczeostwa, mona byo przecie podjd prb zwikszenia czstoci wystpowania tej czynnoci poprzez wzmocnienie pozytywne. Tymczasem jazda bez zapitych pasw karana bya mandatem. Organy kontroli ruchu zakaday, e groba tak nieprzyjemnych konsekwencji spowoduje zmian zachowania. Grzywna jest przykadem bodca awersywnego. Na taki bodziec reaguje si zawsze ucieczk lub unikaniem. Pierwsze eksperymenty Skin-nera badajce, jak przy pomocy bodcw awersywnych mona zwikszyd czstod wystpowania podanych zachowao, przeprowadzane byy na zwierztach.

Zwierztom tym w trakcie dowiadczeo nie tylko podawano kulki pokarmu, lecz take aplikowano wstrzsy elektryczne. Naciniciem dwigni mogy jednak wyczad bodce awersywne. Skinner mwi o wzmocnieniu negatywnym, gdy awersywny bodziec, na skutek okrelonego zachowania (na przykad nacinicia

167 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI

dwigni), nie wystpi (brak nieprzyjemnego zjawiska wywouje zatem - mwic "niebehawiorystycznie" - przyjemne doznanie). Jego zwierzta dowiadczalne nauczyy si, e gdy nacisn dwigni, bolesne wstrzsy si nie pojawi lub ustpi. Po kadym (negatywnym) wzmocnieniu dwignia naciskana bya prdzej. Coraz bardziej wzrastao wic prawdopodobieostwo naciskania dwigni. Okrelone zachowanie ulegnie zatem wzmocnieniu take wtedy, gdy wskutek jego wystpienia bodziec awersywny zostanie wyczony lub gdy bdzie z gry unikany. Nie naley jednak mylid negatywnego wzmocnienia z karaniem (zob. dalej). Negatywne wzmocnienie nie spowoduje ustpienia okrelonego zachowania; przeciwnie - prawdopodobieostwo jego wystpienia raczej si zwikszy. Po stwierdzeniu, e wielu kierowcw nie zapina pasw bezpieczeostwa, zagroono przykrymi konsekwencjami (mandatem). By uniknd owego awersywnego bodca, coraz czciej pasy te zapinano. Zmiana zachowania bya wic nastpstwem wzmocnienia negatywnego. 4.2.2.6 Przyspieszone wywoywanie zachowao sprawczych poprzez ich wyuczenie Cierpliwod eksperymentatora, ktry czeka na pojawienie si okrelonych zachowao sprawczych u zwierzcia dowiadczalnego, w pewnych okolicznociach bywa wystawiana na prb. Moe to byd oczekiwanie daremne. Co robi Skinner, gdy szczur po prostu nie chcia nacisnd dwigni w klatce? W takiej sytuacji istnieje moliwod wyuczenia zachowania. Metoda ta polega na wzmacnianiu kadego przyblienia si do podanej formy zachowania. Aby zmusid szczura do nacinicia dwigni, badacz uwalnia kulk pokarmu ju wtedy, gdy zwierz tylko patrzy w jej kierunku. Nastpne wzmocnienie na-

stpuje dopiero wwczas, gdy szczur zbliy si do dwigni. Kolejna kulka podana zostaje po jej dotkniciu itd. Przy pomocy metody stopniowych przyblieo mona przyspieszyd wywoanie prawie kadej formy zachowania. Ale zasadniczy proces atwiej jest opisad ni przeprowadzid. W kadym razie Skinnerowi przy pomocy wyuczenia (i poczenia rnych zachowao sprawczych) udao si midzy innymi nauczyd gobie gry w tenisa stoowego, a jednego lwa -jazdy na grzbiecie konia. Ze zrozumiaych wzgldw w wypadku ludzi warunkowanie sprawcze stosowane jest przede wszystkim u dzieci, ktre maj trudnoci w nauce, oraz u bardzo modych osb poddajcych si badaniom. Celem jednego z takich badao byo zachcenie trzyipletniego dziecka do aktywnoci

fizycznej (Johnston i in., 1966). Dziecko to miao przede wszystkim przezwyciyd swj lk przed wspinaniem si na wysokie drabinki. Na pocztku terapii nauczycielka wychowania fizycznego przez cay czas umiechaa si do chopca i mwia do niego, gdy zblia si do drabinek. Kiedy tylko si od nich oddala, pozbawiaa go swojego zainteresowania. Po osigniciu kadego etapu wymagania odrobin rosy. Najpierw chopiec wzmacniany by powiceniem mu uwagi ju wtedy, gdy zblia si do drabinek na odlegod okoo dwch metrw; potem nauczycielka interesowaa si nim tylko wtedy, gdy do drabinek zblia si na ptora metra. W dalszym cigu procedury wyuczania musia dotknd drabinki, by wreszcie wspid si na ni. Pod koniec eksperymentu chopiec 70% danego mu do dyspozycji czasu spdza na wspinaniu si po drabinkach. 4.2.2.7 Tumienie zachowania sprawczego poprzez karanie Podajc bodziec negatywny, ktrego szczur stara si uniknd, mona zapobiec po-

168 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

nownemu wystpieniu okrelonego zachowania. Za kadym razem, gdy zwierz biorce udzia w jednym z eksperymentw Skinnera naciskao na dwigni, otrzymywao dawk wstrzsw elektrycznych. Szczur bardzo szybko prze- sta przejawiad take zachowanie sprawcze. Gdy bodziec awersywny nastpuje po okrelonym zachowaniu i gdy w konsekwencji zmniejsza si czstod jego wystpowania lub gdy zachowanie to -przynajmniej tymczasowo - ju nie wystpuje, to psychologowie uczenia si mwi o karaniu. W wypadku karania dane zachowanie nie znika na zawsze, lecz tylko zostaje stumione; po usuniciu negatywnych konsekwencji zachowanie to z reguy znowu si pojawia, i to czciej. Z karania korzystad naley jedynie wtedy, gdy

celem jest szybkie stumienie okrelonej formy zachowania. Stosujc karanie, mona na przykad sprawid, by dziecko nie wbiegao nierozwanie na ulic lub - jeli nie umie pywad - nie wchodzio do gbokiej wody. rodek ten moe take zapobiegad dotykaniu przez dziecko gorcej pyty kuchenki lub agresywnemu zachowaniu wobec modszego rodzeostwa. Karanie jest zabiegiem, dziki ktremu w pewnych wypadkach bardzo szybko i skutecznie mona stumid dane zachowanie. Naley jednak podkrelid, e w wielu innych sytuacjach karanie "po prostu nic nie daje". Wyniki pewnego amerykaoskiego sondau, prze- prowadzonego wrd 108 580 winiw, wykazay, e 62% spord nich w cigu trzech lat od zwolnienia ponownie popado w konflikt z prawem; po tym czasie 41%

Rys. 4.11 U podstaw stosowania maszyny do bicia tkwi mechanistyczny sposb widzenia zachowania i jego uwarunkowao. Tak naprawd bardzo trudno jest przewidzied skutecznod karania.

169 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI

znalazo si znowu za kratkami (Beck i Shipley, 1989). Niektrym rodzicom nie udaje si, mimo stosowania kar, zapobiec niepodanym zachowaniom dzieci. Czy te obserwacje nie stawiaj pod znakiem zapytania skutecznoci karania? Zaoenie, e pewne formy zachowania mona stumid, jeli tylko nastpi po nich szybka i dostatecznie dotkliwa kara, czy si z nader mechanistycznym sposobem widzenia. W rzeczywistoci karanie naley do tych konsekwencji zachowania, ktrych skutecznod szczeglnie trudno przewidzied. Bardzo wtpliwe jest zatem, czy stosujc przedstawion na rysunku 4.11 "maszyn do bicia", odniesie si oczekiwane efekty. To, jaki wpyw na dalsze zachowanie ma wspomniane karanie, zaley - z poznawczego punktu widzenia - midzy innymi od funkcji oceniajcych. Nie jest bowiem bez znaczenia, jak osoba, ktra ma zostad ukarana, interpretuje akt skierowany przeciw niej; moe go odczuwad na przykad jako sprawiedliwy lub niesprawiedliwy. Byd moe za swj postpek czyni odpowiedzialn sam siebie, ale byd moe win przypisuje nie sprzyjajcym okolicznociom. Od takich wanie subiektywnych opinii zaley w duej mierze reakcja czowieka. Poza tym naley podkrelid, e jeli karanie nie bdzie stosowane konsekwentnie, to bardzo szybko moe si z niego wytworzyd wzmocnienie negatywne. Kierowca, ktry jedzie przez miasteczko ze zbyt du prdkoci, musi si liczyd z ukaraniem. Jeli akt ten nie nastpi, to speniony zostanie warunek negatywnego wzmocnienia (u-niknicie przykroci) (zob. str. 166), a to oznacza, e nieodpowiednie zachowanie (zbyt szybka jazda) zostao wzmocnione! Skutecznod karania zaley poza tym od zwizkw spoeczno-emocjonal-nych, ktre istniej pomidzy zainteresowanymi osobami. Dzieci rozwijaj pozytywny stosunek do osb, ktre czsto

si do nich umiechaj, reaguj pochwaami i uznaniem na ich osignicia, to znaczy dzieci staraj si kontynuowad kontakt z osobami, ktre s dla nich serdeczne. Unikaj natomiast osb dorosych, ktre nieustannie je krytykuj i upominaj. Czowiek czsto wymierzajcy kary ma niewielk moliwod wpywania na zachowanie. Stwierdzenie to ma bezporednie znaczenie dla codziennych

problemw wychowawczych. Rodzice, ktrzy s wobec dziecka ciepli i przyjani, mog liczyd na to, e okazjonalne ukaranie przyniesie podany rezultat. Ten sam zabieg bdzie prawdopodobnie nieskuteczny, jeli wymierzony zostanie przez rodzicw, ktrych zachowanie wobec dziecka jest chodne i nieprzychylne. Ukaranie musi si wizad z jak najmniejszym obcieniem zwizkw spoe-czno-emocjonalnych. Ju chodby dlatego, podejmujc prby zmiany zachowania, nie mona opierad si wycznie na tym rodku. Na uwag zasuguje take fakt, e ukaranie przede wszystkim wskazuje na niestosownod danego zachowania. Po takim stwierdzeniu naleaoby odpowiedzied sobie na pytanie, czy osoba ukarana w ogle potrafi przejawid podane w okrelonej sytuacji zachowanie. Bardzo czsto najpierw trzeba je pobudzid i wzmocnid jego wystpowanie. Matka nie moe si zatem ograniczad do ukarania dziecka za nierozwane przejcie przez jezdni. Dziecko powinno jednoczenie otrzymad sposobnod do prawidowego przejcia przez ulic. Skuteczne praktyki wychowawcze systematycznie korzystaj z zasad warunkowania sprawczego (Walberg, 1987). Nowoczesne wykonywanie kar orzeczonych przez sdy nie wysuwa samego karania na plan pierwszy. W trakcie odbywania kary winiom oferuje si moliwoci nauczenia si takich form zachowania, ktre uwaane s za podane i pozwalaj na

170 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

powrt do spoeczeostwa po wyjciu z wizienia. 4.2.2.8 Utrudnienie wygaszania poprzez wzmocnienie sporadyczne Wyobramy sobie nastpujc sytuacj: dwaj mczyni stoj przed automatem. Jeden z nich chce kupid paczk papierosw; jego starania s jednak daremne. Automat nie wydaje upragnionego towaru. Zawiedziony klient nie wrzuca doo nastpnej monety i odchodzi. Drugi czowiek stoi przed automatem do gry. On te jeszcze niczego nie uzyska. Mimo to do maszyny wrzuca jedn monet po drugiej. Dlaczego osoby te zachowuj si tak odmiennie? Skinner odpowiedziaby, e wydawanie wzmocnieo przez automaty przebiega rnie. Urzdzenie sprzedajce wydaje towar po kadym wrzuceniu monety o odpowiednim nominale. Automat do gry wyrzuca natomiast wygrane tylko okazjonalnie i nie mona przewidzied, kiedy to nastpi. W takim wypadku mwi si o wzmocnieniu sporadycznym. Wzmocnienia sporadyczne maj miejsce w wielu sytuacjach dnia codziennego. Matka nie moe zajmowad stanowiska wobec kadego zachowania dziecka -czyni to okazjonalnie. Uczeo te nie moe liczyd na to, e po kadym zgoszeniu si zostanie przez nauczyciela dopuszczony do gosu. Prawie

aden wdkarz nie wykazywaby takiej cierpliwoci, gdyby czasami nie otrzymywa wzmocnienia w postaci zapanej ryby. Przypadek sprawi, e od pewnego momentu Skinner wzmacnia swoje zwierzta ju tylko sporadycznie. Kiedy kooczy si zapas kulek pokarmu, Skinner postanowi nie wzmacniad kadego zachowania (Skinner, 1956). Odkry przy tej okazji co bardzo istotnego. Stwierdzi, e zachowania, ktre uprzednio wzmacniane byy sporadycznie, bardzo

trudno jest ponownie wyeliminowad przez wymazanie czy wygaszanie. Takie zaoenie pozwala wyjanid odmienne zachowanie opisywanych tu uytkownikw automatw. Zgodnie z wczeniejszymi dowiadczeniami klient urzdzenia sprzedajcego oczekuje, e po kadym wrzuceniu monety otrzyma towar. Dlatego nie-wydanie towaru bardzo szybko doprowadza do wygaszania zachowania. Hazardzista bywa ju natomiast wzmacniany sporadycznie przy wczeniejszych okazjach. Wobec tego mimo braku wygranych wrzuca kolejne monety. Naley podkrelid, e konsekwentne pozbawianie bodcw wzmacniajcych nie prowadzi do zupenego wyeliminowania zachowania sprawczego. Po wygaszeniu zachowanie wykazuje jedynie tak czstod wystpowania, jaka istniaa przed staym lub sporadycznym wzmocnieniem.

4.2.2.9 Bodce rnicowe jako nieodzowne elementy kontroli zachowania Cech charakterystyczn warunkowania sprawczego jest wystpowanie wzmocnienia lub karania zawsze w nastpstwie okrelonego zachowania. Wprawdzie czstod wystpowania danego zachowania daje si przez to zwikszyd lub zmniejszyd, samymi konsekwencjami zachowania nie mona jednak sprawowad adnej kontroli. Gdyby Skinner stwierdzi jedynie, e prawdopodobieostwo wystpienia danego zachowania da si zmienid poprzez jego konsekwencje, dodaby niewiele do rozwaao Thorndike'a. Skinner nie bada jednak zachowao instrumentalnych, lecz zachowania sprawcze, a wic takie, nad ktrymi chcia sprawowad kontrol. A to udaje si tylko wtedy, gdy wykorzystane zostan bodce wskazujce na to, kiedy dany sposb zachowania jest odpowiedni, a kiedy nie. Na autostradzie wskazana jest szybka jazda, przed czerwonym wiatem naley si jednak

171 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA

zatrzymad. Podczas zawodw sportowych mona gono dopingowad swoj druyn; w ramach pisemnego egzaminu takie zachowanie nie pocignoby za sob wzmocnienia. Opowiadanie dowcipw bdzie tolerowane przez goci na przyjciu, natomiast rodzina zmarego uczestniczca w jego pogrzebie bdzie na to zapewne mniej przygotowana. Istota ywa musi zwracad uwag na

bodce rnicowe lub rnicujce, umoliwiaj jej one bowiem konieczn orientacj. Bodce pomagaj zauwayd uwarunkowania, w jakich mog wystpid wzmocnienia jako skutki okrelonych zachowao. Czowiek uczy si odrniad zachowania, ktre cz si z pozytywnymi konsekwencjami, od tych, w ktrych wypadku nie mona liczyd na adne wzmocnienia. Skinner nigdy nie osignby zaoonego celu - uzyskania kontroli nad zachowaniem - gdyby podczas swoich eksperymentw nie stosowa bodcw rnicowych. Rysunek 4.8 na stronie 161 pokazuje, e wewntrz klatki znajduje si lampa. Zwierzta miay si nauczyd, e po naciniciu dwigni wydanie pokarmu nastpi tylko wtedy, gdy zapali si wiato. W tym wypadku lampa sprawowaa funkcj bodca rnicowego, ktry wskazywa na moliwod pozytywnych konsekwencji (SPOz). Ju wkrtce przy zgaszonym wietle dwignia nie bya uywana. Zapalenie wiata za od razu wywoywao u zwierzt podan reakcj sprawcz. W ramce informacyjnej 4.4 opisano, jak koo, uwzgldniajc bodce rnicowe (SPOs), sprawia na widzach wraenie istoty, ktra dysponuje wiedz o podstawowych dziaaniach matematycznych. Inne bodce rnicowe (SNEG) wskazuj na to, e wystpowanie danego zachowania pociga za sob negatywne konsekwencje. W trakcie jednego z eksperymentw Skinnera szczury nauczyy si na przykad, e nacinicie dwigni przy zapalonej lampie oznacza wstrzs

elektryczny. Kto przejeda przez skrzyowanie na czerwonym wietle, musi si liczyd z ukaraniem. Dla wikszoci uytkownikw drg wiato sygnalizacyjne peni funkcj bodca rnicowego negatywnego (SNEG), ale nie pozytywnego (Spos); rzadko bowiem czowiek otrzymuje pochway za to, e na drodze zachowa si prawidowo. Ogromna czd codziennego ycia czowieka regulowana jest przez bodce rnicowe (Spos i SNEG). aden proces spoeczny nie mgby si bez nich obejd. Zanim kto zwrci si do drugiego czowieka, sprawdza, czy w danym momencie w ogle mona si do niego odezwad. Mody chopak, ktry stara si o pierwszy kontakt z dziewczyn, najpierw bardzo dokadnie przyjrzy si wszystkim oznakom zewntrznym i sprawdzi, czy wrd nich s takie (na przykad umiech), ktre bdzie mg zinterpretowad jako zaproszenie do podjcia rozmowy. Stosujc bodce rnicowe, nauczyciele i wychowawcy rwnie podejmuj prby wpywania na zachowanie dzieci. Nauczyciel da na przykad od dzieci, by patrzyy na tablic. Matka prosi crk: "Pom mi nakryd do stou!". Niekiedy wystarczy okrelony gest, by wzbudzid uwag osoby uczcej si. W wypadku szanowanego przez uczniw nauczyciela bdzie to powana mina; sygnalizuje ona, e wystpujca po niej okrelona forma zachowania (na przykad rozmowa z koleg) bdzie miaa nieprzyjemne skutki. daniom i probom tego rodzaju nie zawsze towarzyszy oczekiwane zachowanie; czasami proby te s nawet zupenie ignorowane. Dla psychologa uczenia si taka reakcja nie jest jednak niezrozumiaa. Podkreliby on, e bodce rnicowe dlatego speniaj tak funkcj, i wskazuj na ewentualne negatywne lub pozytywne konsekwencje. Jeli wic w odpowiedzi na stosown prob pojawi

172 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

RAMKA INFORMACYJNA 4.4: Jak udao si nauczyd konia rozwizywania dziaao oraz innych "sztuczek'

Pan von Osten by nie tylko nauczycielem z powoania, ale i wielkim mionikiem koni. Uwaa je za bardzo inteligentne zwierzta i nie wtpi, e mog uzyskiwad takie same osignicia jak jego uczniowie, pod warunkiem jednak, e otrzymaj solidne wyksztacenie. Po przejciu na emerytur von Osten wykorzysta okazj do sprawdzenia swojego pogldu - na koniu, ktrego nazwa Hans. Przez cztery lata, codziennie, stara si zwierzciu przekazad t wiedz, ktr wczeniej przekazywa uczniom w szkole podstawowej. Hans na-

uczy si najpierw odpowiadad na pytania, stukajc przedni nog o ziemi. Po czteroletniej intensywnej nauce panu von Osten udao si przedstawid publicznoci swoje naprawd niesychane osignicia (Pfungst, 1907). "Mdry Hans", jak nazywano ju teraz jego konia, umia dodawad, odejmowad, mnoyd i dzielid, wycigad pierwiastki, czytad i wykonywad wiele innych czynnoci. Odpowiada na przykad na nastpujce pytanie: "Jeli smy dzieo miesica jest wtorkiem, to jak dat bdzie nosi przyszy pitek?". Poza tym

3.4.12 Mdry Hans i jego nauczyciel, pan uon Osten, przed dwiema tablicami z zapisanymi na nich zadaniami.

173 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI

z dowolnego zegara odczytywa czas (godzin i minut) oraz umia odpowiedzied na pytanie: "Midzy jakimi cyframi znajduje si wskazwka, jeli jest pid po wp do smej?" lub "Ile minut potrzebuje dua wskazwka, eby wskazad kwadrans przed dowoln godzin, jeli od poprzedniej godziny upyny dopiero dwadziecia dwie minuty?". Gdy "zdumiewajce osignicia pamici i umysu" konia zostay opublikowane, pana von Osten zaczli odwiedzad naukowcy wielu dziedzin. Pierwsze reakcje wskazyway na to, i rzeczywicie chodzi tu o nadzwyczajnie utalentowane zwierz. Najwiksze wraenie zrobi na uczonych fakt, e mdry

Hans odpowiada prawidowo na pytania nawet wtedy, gdy pana von Ostena nie byo w pobliu. Nie mg wic otrzymywad od swojego pana umwionych znakw. Nawet artyci cyrkowi, majcy dowiadczenie w tresurze zwierzt, nie znaleli adnych oznak wskazujcych na jakiekolwiek triki. Dopiero Oskar Pfungst, psycholog, poczyni wane spostrzeenie: Hans nie udziela prawidowych odpowiedzi, jeeli mia zawizane oczy. Aby prawidowo odpowiedzied, musia widzied ludzi. Zwracao uwag take i to, e koo odpowiada le wtedy, gdy widzowie rwnie nie znali rozwizania zadania. Pfungst odkry, w jaki sposb koo dochodzi do swoich odpowiedzi. Gdyby ju wwczas zna teori Skinnera o warunkowaniu sprawczym,

mgby po szczegowych badaniach udzielid nastpujcego wyjanienia: po kadej prawidowej odpowiedzi pan von Osten wzmacnia konia marchewk i innymi atrakcyjnymi przysmakami. Zwierz nauczyo si zwracad uwag na okrelone sposoby zachowania widzw. Po zadaniu koniowi pytania pytajcy i pozostali obserwatorzy opuszczali go wy, by mc ledzid ruchy kopyta. To wanie opuszczanie gowy speniao rol bodca rnicowego, bezporednio po jego wystpieniu bowiem koo zaczy na stukad nog o ziemi. Stukanie po wtarza tak dugo, a doszed do pra widowej liczby; po jej osigniciu zno wu nastpowaa okrelona reakcja wi dzw. Kady czowiek reagowa inaczej, ale przewanie byo to podniesienie go wy lub pewnej czci twarzy, na przy kad brwi. Dla Hansa take i ta reakcja

speniaa funkcj bodca rnicowego: gdy kontynuowa po nim stukanie, nie otrzymywa wzmocnienia. Pfungst stwier dzi, e koo wcale nie by taki "mdry", za jakiego go uwaano. Hans nauczy si jedynie reagowad na bodce rnico we, ktrych naukowcy i widzowie wczeniej nie zauwaali. Jego osignid nie mona wic byo przypisad nadzwy czajnej mdroci. Pan von Osten nigdy nie uzna wynikw Pfungsta. Poczu si nimi bardzo dotknity i nie mona wy kluczyd, e opublikowanie prac na ukowca przyspieszyo mierd von Oste na, ktra nastpia w par miesicy pniej.*

si podana forma zachowania, lecz nie bdzie ona konsekwentnie wzmacniana, to bodziec rnicowy przestanie penid swoj funkcj. To samo dotyczy bodcw rnicowych, ktre wskazuj na negatywne konsekwencje. Jeli uczeo par

razy stwierdzi, e rozmowa z koleg z awki nie pociga za sob adnych skutkw negatywnych - lub dzieje si tak bardzo rzadko - to "powana mina" nauczyciela straci swoj funkcj SNEG, o ile w ogle kiedykolwiek j miaa.

174 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

4.2.2.10 Nauczenie si bezradnoci przy spostrzeganiu braku moliwoci kontroli W drugiej czci pewnego eksperymentu Martin Seligman (Seligman i Ma-ier, 1967) obserwowa zachowanie psw w tak zwanej klatce wahadowej. Dno takiej klatki zbudowane jest z elaznych prtw, poprzez ktre mona zaaplikowad zwierzciu wstrzsy elektryczne. Dwie czci klatki oddzielone s od siebie ma przeszkod. Nad nimi zawieszone s lampy, ktrych wiato zapowiada, e za chwil nastpi bolesny szok. Poddawane dowiadczeniu zwierzta nie robi nic, by umknd przed zapowiadanym wstrzsem. Mogyby go uniknd, przeskakujc przez niewielk przeszkod do drugiej czci klatki. Zamiast tego krc si w kko, skomlc aonie. W pniejszej fazie eksperymentu, w reakcji na wstrzsy elektryczne, zwierzta le w kcie klatki i popiskuj. Inne psy w tym samym wieku zachowuj si zupenie inaczej; bardzo szybko ucz si przeskakiwad na bezpieczn stron klatki. Czym mona wyjanid zachowanie psw podczas dowiadczenia? Dlaczego niektre z nich nie przejawiaj zachowania, ktre pozwolioby im uniknd blu? Seligman stwierdza, e zwierzta biorce udzia w jego eksperymentach maj za sob rne dowiadczenia zwizane z uczeniem si. Przed dwudziestoma czterema godzinami psy musiay znosid bolesne, ale nie powodujce ran wstrzsy elektryczne. W tych warunkach nie mogy zrobid nic, by uciec przez nieprzyjemnymi bodcami. Nauczyy si byd bezradne. Inna grupa zwierzt potrafia pooyd kres wstrzsom, naciskajc na dwigni. Poniewa mzg bezradnych zwierzt wykazuje niewielk ilod pewnej substancji chemicznej (tak zwanej noradrenaliny), wysnuto przypuszczenie, e pomidzy t waciwoci fizjo-

logiczn a niemonoci unikania przykrych bodcw istniej okrelone zalenoci (Weiss i in., 1981). W normalnych warunkach poprzez warunkowanie sprawcze ludzie i zwierzta ucz si, e nad swoim otoczeniem mona - przynajmniej do pewnego stopnia - sprawowad kontrol. Mae dzieci bardzo szybko zauwaaj, e krzykiem mog zwrcid na siebie uwag innych. Dziecko w wieku przedszkolnym dowiaduje si, e naciniciem przycisku na supie sygnalizacji wietlnej moe zatrzymad samochody. Modzie wie, jakie formy zachowania wywouj gniew dorosych. Te dowiadczenia s rdem wiedzy o tym, e skutki okrelonych zachowao dadz si przewidzied. Takiemu stanowisku towarzyszy przekonanie, e nad istotnymi wydarzeniami rodowiska czowiek moe sprawowad kontrol. Jeli natomiast ludzie odnosz wraenie, e na poaowania godny los nie maj adnego wpywu, to powstaje niebezpieczeostwo, i mimo obiektywnych szans na powodzenie nie zrobi nic, by los ten odmienid (Dweck i Licht, 1980). Bezradnod - zwaszcza u ludzi -prowadzi nierzadko do cikiego przy-

\ Rys. 4.13 Klatka wahadowa, ktr zastosowa Martin Seligman do zbadania powstawania bezradnoci.

175 PODSTAWOWE PROCESY UCZEO l A Sl|

gnbienia. Seligman (1973) obserwowa wystpowanie depresji nawet u studentw w spoeczeostwach dobrobytu. Jak mogo do tego dojd? Czy nie chodzi tu raczej o ludzi, ktrzy -jak mwi Seligman - "wychowywani byli z wiksz iloci wzmocnieo ni jakakolwiek poprzednia generacja, z wiksz swobod seksualn, z wiksz iloci bodcw intelektualnych, wiksz si nabywcz, mieli wicej muzyki? Dlaczego mieliby popadad w depresj?". Seligman sam sobie odpowiada: wzmocnienia spoeczeostwa yjcego w zbytku zostay niektrym modym ludziom zaoferowane niezalenie od ich poczynao; rwnie dobrze mogy "spad z nieba". "Zarwno nagradzanie, jak i karanie, stosowane niezalenie od wasnego wysiku, sprzyja powstawaniu depresji" (Seligman, 1973). Rwnie pomidzy warunkami klatki wahadowej a okrelonymi sytuacjami dnia codziennego, w jakich wzrastaj lu-

dzie, Seligman (1973) dostrzega pewne podobieostwa. Aby to uzmysowid, posuguje si przykadem pitnastoletniego ucznia, ktry nie moe si doczekad kooca szkolnej nauki. Chodzenie do szkoy jest dla niego seri "wstrzsw". Nie umie odpowiedzied na pytania nauczyciela, bo ich nie rozumie. Kontakty spoeczne z kolegami z klasy pozostawiaj wiele do yczenia, poniewa w chopiec uwaany jest za gupca. Ten mody czowiek kiedy opuci szko i wstpi do "klatki wahadowej" dorosego ycia. Nie naley od niego oczekiwad podejmowania wysikw prowadzcych do sprostania wszelkim wymaganiom, jakie niesie ze sob ycie. W szkole nauczy si, e jest bezradny i swoim zaangaowaniem niczego nie zmieni. Takie nastawienie ma istotne znaczenie dla jego dalszego ycia; ograniczone zostaj zwaszcza jego zdolnoci skutecznego radzenia sobie ze stresem (zob. str. 336).

4.3 Poznawcze podejcie do problematyki uczenia si

H!f Dla przedstawicieli tradycyjnej psychologii uczenia si warunkowanie klasyczne to proces, podczas ktrego powstaje coraz cilejszy zwizek pomidzy bodcem warunkowym a bezwarunkowym. Krytycy takiego mechanistycznego podejcia nie uwaaj jednak, by bodziec neutralny stawa si

bodcem warunkowym jedynie dlatego, e wystarczajco czsto by czony z bezwarunkowym. Warunkowanie klasyczne to nie jest - jak podkrelaj Mariann Hammerl i Hans-Jo-achim Grabitz (1994) - "prosty, przebiegajcy mechanistycznie, "bezduszny" i odruchowy proces". Krytycy o orientacji poznawczej pytali, czy zwierzta dowiadczalne Pawiowa nie rozwiny ra-

czej oczekiwao? Posuono si tu pojciem, ktre wskazuje na wspdziaanie procesw poznawczych. Pies Pawiowa reagowa tak, jakby po odezwaniu si dwiku dzwonka (Sw) oczekiwa podania pokarmu (Ss). Zgodnie z pogldem poznawczym nie jest wcale wane, jak czsto czone byy Sw i SB. Bardziej istotne jest raczej prawdopodobieostwo, z jakim SB towarzyszy podanie Sw (zob. te str. 150). Poznawczy psychologowie uczenia si uza- sadniaj to stwierdzenie licznymi wynikami dowiadczeo. Wskazuj midzy innymi na moliwod tak zwanego blokowania. W trakcie typowego eksperymentu (Ka-min, 1969) po dwiku (SN) tyle razy na-

176 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

stpuje wstrzs elektryczny (SB), a u-warunkowan reakcj lkow uda si wywoad samym tylko sygnaem akustycznym. Pniej, przed zaaplikowaniem wstrzsu, podawany jest kilkakrotnie dwik, ale wraz w bodcem wietlnym (bodziec neutralny). Zgodnie z teori warunkowania klasycznego naleaoby przypuszczad, e w drugiej fazie eksperymentu wielokrotnie powtarzane czenie bodca wietlnego i wstrzsu doprowadzi do tego, e z pierwotnie neutralnego bodca (wiato) powstanie bodziec warunkowy, ktry take moe wywoad reakcj lkow. To jednak nie nastpuje. Samym tylko bodcem wietlnym nie mona w opisanych warunkach wywoad takiej

reakcji. Co "blokuje" tworzenie si bodca warunkowego (z neutralnego bodca wietlnego). Teoretykom warunkowania klasycznego niezmiernie trudno jest wyjanid rezultaty tych eksperymentw. Poznawczej teorii oczekiwania natomiast one nie zaskakuj: poniewa dwik zapowiada wstrzs, to bodcowi wietlnemu nie przypisuje si ju adnej wartoci informacyjnej; nie zapowiada on niczego, co nie byoby ju znane. Poniewa nowy bodziec nie zwiksza prawdopodobieostwa wystpienia nieprzyjemnego zjawiska, zwierz nie musi mu ju powicad uwagi; bodziec ten nie stanie si bodcem warunkowym (Rescorla i in., 1985).

Wychodzi na to, e musisz si dowiedzied,

jakiej reakcji od ciebie oczekuj. Jak ju si domylisz, to im j poka. Rys. 4.14 Wedug psychologw uczenia si o orientacji poznawczej warunkowanie nie jest proce sem, ktry przebiega mechanicznie. Zwierzta ucz si raczej oczekiwania na okrelone wydarzenia. ,,,_,,,"., ,,,.,,

l PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI W przeciwieostwie do behawiorystw psychologowie uczenia si o orientacji poznawczej przypisuj organizmowi bardziej aktywn rol. Pies Pawiowa wydziela lin, poniewa nauczy si, e po podaniu bodca dwikowego moe spodziewad si pokarmu. Szczur Skinnera uczy si w trakcie eksperymentu zmieniad wyobraenie o sobie samym i o rodowisku. Zosta uwarunkowany, gdy naciska na dwigni i po tym zachowaniu sprawczym czeka na kulk pokarmu. Z poznawczego punktu widzenia wyjanienie, ktre uwzgldnia jedynie bodce i reakcje (psychologia S-R), ju nie wystarcza. Podejcie poznawcze zajmuje si bowiem procesami, ktre przebiegaj pomidzy bodcem a reakcj. Pojedyncze prby wykorzystania zdolnoci poznawczych jako wyjanienia obserwacji poczynionych w trakcie eksperymentu nad u-czeniem si podejmowane byy ju w czasach, gdy nie zaprzeczano jeszcze pogldom teoretykw warunkowania. Dla Edwarda Tolmana wzmocnienie miao zupenie inn funkcj ni dla Skinnera (tym zagadnieniem zajmiemy si w nastpnym rozdziale). Wolfgang Khler zarzuca teoretykom warunkowania, e warunki ich eksperymentw z gry wykluczaj rozsdne i twrcze postpowanie. Albert Bandura wtpi, by mona byo bezstronnie ocenid zachowanie przystosowawcze czowieka, nie zwracajc uwagi na uczenie si obserwacji. Tolman, Khler i Bandura poszerzyli wiedz o uczeniu si, uwzgldniali bowiem okrelone procesy poznawcze. 4.3.1. Uczenie si utajone i mapy poznawcze Edward Tolman (Tolman i Honzik, 1930) wpuszcza do labiryntu szczury; ich zadaniem byo unikanie "lepych przejd" oraz lepych uliczek, by moliwie naj-

177 szybciej dotrzed z miejsca startu do celu, gdzie godne zwierzta otrzymyway pokarm. To, e szczury z kadym dniem coraz szybciej docieray do mety, zgodne jest z teori warunkowania instrumentalnego (sprawczego). W cigu szesnastu dni nauczyy si unikania bdw, czyli jaowego biegania. Innej grupie szczurw Tolman pozwoli przez dziesid dni swobodnie poruszad si po labiryncie. W tym wypadku, nawet gdy zwierzta docieray do celu, nie o-trzymyway pokarmu. Wedug teorii

warunkowania, w tych okolicznociach nie zachodzi proces uczenia si, nie byo bowiem adnych wzmocnieo. W jedenastym dniu eksperymentu po raz pierwszy na zwierzta czeka na mecie pokarm. Ju w dwunastym dniu szczurom udao si jak najszybciej dotrzed do celu, unikajc przy tym przechodzenia przez lepe przejcia. Po jednym jedynym wzmocnieniu zmienio si wic nagle ich zachowanie, osignicie celu .4. 1 JL start meta Rys. 4.15 Szkic labiryntu, ktry stosowa Edward Tolman do badania procesu uczenia si u szczurw w rnych warunkach wzmacniania. drzwiczki otwierane w jedn stron zasona

178 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

byo bowiem moliwe tak samo szybko jak w wypadku pierwszej grupy. Jak Tol-man wyjani fakt, e szczury drugiej grupy tak szybko dochodziy do "osignid" grupy pierwszej? Tolman by przekonany, e zwierzta ucz si budowy labiryntu take wtedy, gdy nie otrzymuj wzmocnienia. W cigu pierwszych dziesiciu dni u szczurw drugiej grupy zachodzi proces utajonego uczenia si, to znaczy uczenia si, ktre z pocztku nie ujawnia si w zachowaniu. W czasie gdy nie nastpoway wzmocnienia, powstaa, wedug Tolma-na, mapa poznawcza. Gdy szczury biegay po labiryncie, rozwijaa si u nich wiedza o jego budowie. Nie uczyy si przy tym po prostu mechanicznej kolejnoci okrelonych obrotw w prawo czy w lewo, umiay bowiem dotrzed do celu z rnych punktw labiryntu. Dopki jednak nie byo pokarmu, nie byo te powodu, by jak najszybciej dyd do celu. Zmienio si to wtedy, gdy po raz pierwszy podano zwierztom wzmocnienie, a wic po jedenastu dniach od rozpoczcia eksperymentu.

Z punktu widzenia Tolmana zwierz nie jest mechanicznie kontrolowane przez bodce zewntrzne. Jego zdaniem zachowanie suy celowi, to znaczy jest skierowane na osignicie okrelonego celu (Tolman, 1932). Poniewa zwierz moe przewidzied konsekwencje zachowania, jest w stanie wybrad takie jego formy, ktre doprowadz do celu. Wzmocnienie ma dla Tolmana zupenie inn funkcj. Wcale nie jest potrzebne do uczenia si, dostarcza jednak okazji do wykorzystania nabytej wiedzy. 4.3.2 Od prb i bdw do zrozumienia Do najbardziej zagorzaych krytykw pierwszych eksperymentw nad warun-

kowaniem naleeli psychologowie postaci. Uczenie si, ktre opisywali Paww i Thorndike, wydawao si im zbyt me-chanistyczne. Krytykowali przede wszystkim warunki dowiadczeo, ktre nie daway zwierztom innych moliwoci ni bierne reagowanie na bodce zewntrzne lub zachowanie polegajce na prbach i bdach. Do krytykw tych nalea take Wolfgang Khler (1917), ktry podczas pierwszej wojny wiatowej zosta wysany na Teneryf z pewn misj szpiegowsk. Aby zachowad w tajemnicy swoj dziaalnod na rzecz niemieckiego wojska, zaj si przeprowadzaniem eksperymentw na szympansach. Zadanie Kohlera polegao przypuszczalnie na u-zyskaniu informacji o ruchach brytyjskich okrtw oraz na przesyaniu owych informacji, przy pomocy krtkofalwki, do Niemiec (Ley, 1990). Dziaalnod ta pozostawiaa jednak psychologowi postaci wystarczajco duo czasu na badanie zachowania szympansw w sytuacjach problemowych. Staym zadaniem jego map byo dotarcie do owocw, zwizane z pokonywaniem okrelonych trudnoci. Khler zawiesza na przykad banany pod sufitem klatki, a zwierz mogo ich dosignd tylko wtedy, gdy ustawio skrzynki jedn na drugiej. Inne zadanie polegao na przysuniciu sobie patykiem owocw lecych poza klatk. Najinteligentniejsza mapa Kohlera, Sutan, prbowaa dosignd banana rk, a potem krtkim patykiem. Z powodu odlegoci starania te byy jednak nieskuteczne. Po niepowodzeniu mapa na chwil przerwaa swoje wysiki. Nagle dostrzega duszy patyk, lecy take poza klatk. Przysuna go sobie krtszym kijem i w koocu, przy pomocy duszego, udao si jej przysund sobie banana. W przeciwieostwie do obserwacji Thorndike^, dotyczcych kotw, Khler podkrela, e jego zwierzta znajdoway roz-

179 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI

Rys. 4.16

Badanie uczenia si. Zwierz musi odgadnd, ktra figura jest waciwa, to znaczy pod ktr znajduje si rodzynek. Po kadej prbie figury wymieniane s na inne.

wizanie nagle, nie prbujc przedtem, w przypadkowej kolejnoci, rnych form zachowania. Znalezione rozwizania byy niezwocznie stosowane w trakcie kolejnych prb. Khler twierdzi, e rozwizanie problemu wymaga zrozumienia, uporzdkowania pola spostrzegania, a nie zachowania na zasadzie prb i bdw. Uwaa, i wynikami swoich badao dowid, e rozwizywanie problemw jest kwesti zrozumienia, a zrozumienie jako takie czyni "jaowe prby" zbytecznymi. Khler, psycholog postaci, przeoczy jednak w swoich badaniach fakt, e jego zwierzta miay takie dowiadczenia z uczeniem si, ktrych on nie zna. Mapy zostay bowiem przywiezione - specjalnie dla jego eksperymentw - z byej niemieckiej kolonii w Kamerunie (Ley, 1990). Khler nigdy nie zada sobie pytania, czy na zachowanie zwierzt w sztu-

cznie stworzonych warunkach mogy mied wpyw uprzednie dowiadczenia. Byd moe zachowanie metod prb i bdw odgrywao w ich wczeniejszym yciu istotn rol. W kadym razie dowiedziono, e szympansy, ktre od momentu urodzenia nigdy nie miay okazji do posugiwania si kijami, nie poradziy sobie z problemem. Wystarczyy jednak zaledwie trzy dni zabawy z patykami lub podunymi przedmiotami, by u map wytworzyy si konieczne uwarunkowania do rozwizania problemu kija i banana (Birch, 1945). Przypuszczalnie podczas zabawy - prawdopodobnie na pocztku poprzez prby i bdy - zwierzta stwarzaj sobie warunki uczenia si, ktre doprowadzaj je do "zrozumienia". Ju Thorndike krytykowa relacje o istotnych osigniciach umysu zwierzt, twierdzc, e obserwatorzy widzieli jedy-

180 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

nie produkt koocowy dugiego i mozolnego procesu "potykania si o prby i bdy" (Glickman, 1977). Zwizkiem pomidzy uczeniem si na prbach i bdach a zrozumieniem interesowa si Harry Harlow (1949); w ramach swoich badao przeprowadza eksperymenty na zwierztach (zob. rys. 4.16), pniej na dzieciach. Uczy rezusy dokonywad rozrnieo pomidzy dwoma bodcami. Na pocztku pokazywa mapkom dwie bryy (na przykad stoek i walec) z drewna. Pod jedn z nich zawsze znajdowa si rodzynek. Potem bryy te pokazywa jeszcze parokrotnie, ewentualnie je obracajc. Zadaniem zwierzcia byo odkrycie reguy - miao wybrad ponownie t figur, ktra za pierwszym

razem okazaa si waciwa, lub wybrad inn figur, jeli okazao si, e pierwszy wybr okaza si nietrafny (w wypadku pierwszego wyboru prawdopodobieostwo moliwych trafieo wynosi 50%). Gdy zwierz - po kilkakrotnym podawaniu par figur - uporao si z zadaniem, otrzymywao nowe. Mapa musiaa odrnid czarny trjkt od biaego, lejek od biaej puszki. Pierwsze prby nie przyniosy prawie adnych postpw w nauce, to znaczy zwierzta popeniay bardzo duo bdw. Ale ju w kolejnych prbach postpy staway si coraz bardziej widoczne. Po dowiadczeniach z mnstwem problemw mapy, poczwszy od drugiej prby, w 85% przypadkw podejmoway trafn decyzj. Kolejne dwiczenia to dalszy spadek liczby bdnych decyzji. Mapy nauczyy si zatem czego bardzo poytecznego. Rozwiny mianowicie ogln strategi rozwizywania problemw rnicowania. Dla Harlowa rezultaty tak wielu dowiadczeo oznaczay przyjcie przez mapy okrelonego "nastawienia do uczenia si", umoliwiajcego im rozwizywanie problemw tego rodzaju nie metod prb i bdw, lecz metod zrozumienia. Komentujc swoje

wyniki, Harlow podkrela, e goszone przez Kohlera zrozumienie wcale nie jest charakterystyczne dla uczenia si w ogle. Uczcy si musi przejd przez duszy proces dwiczeo, ktry pocztkowo obejmuje take zachowanie metod prb i bdw, by nastpnie mg nauczyd si przez zrozumienie. Kto zbyt wczenie kooczy ten dugotrway etap, nigdy nie osignie celu, jakim jest zrozumienie okrelonego problemu. 4.3.3 Uczenie si poprzez naladowanie wzorcw Albert Bandura (1967,1986), twrca teorii spoecznego uczenia si, przycza si do krytykw teorii warunkowania. Swj pogld ilustruje nastpujc historyjk: pewien samotny farmer kupi sobie papug. Spdza odtd wiele wieczorw na uczeniu j mwienia ludzkim jzykiem. Cierpliwie powtarza ptakowi swoje danie: "Powiedz "wujek!"" Mimo ogromnego wysiku papuga nie reagowaa. Rozgoryczony farmer przynis do domu kijek i za kadym razem, gdy ptak nie chcia wypowiedzied danych sw, bi go po gowie. Ten sposb te nie przynis spodziewanych efektw. Chwyci wic pewnego razu swojego opierzonego gocia pod pach i wynis do kurnika. Nie mino wiele czasu, gdy usysza potworny harmider. Natychmiast zerwa si na nogi, pobieg do kurnika i ku swojemu ogromnemu zdziwieniu ujrza papug, ktra walia kijem w kury i krzyczaa: "Powiedz wujek! Powiedz wujek!". Bandura wyranie podkrela, e opowiadanie to nie moe byd oczywicie pojmowane jako przedstawienie metody szkolenia papug. Bardzo dobrze jednak unaocznia proces spoecznego uczenia si. Na znaczenie uczenia si przez obserwacj Bandura zwrci uwag wtedy, gdy zajmowa si rodzinami, z ktrych pocho-

181 PODSTAWOWE

dzia modzie popeniajca przestpstwa. Doszed do wniosku, e rodzice tych dzieci bardzo czsto suyli za wzorzec agresywnych form zachowania. Bandura zacz systematycznie badad warunki, w jakich ludzie uzyskuj wiedz, obserwujc innych. W wypadku warunkowania sprawczego organizm najpierw zachowuje si w okrelony sposb, a bezporednio potem to zachowanie musi byd wzmocnione, by moga nastpid wzgldnie trwaa zmiana. Jak widad na podstawie opisanej tu historyjki, z uczeniem si mamy do czynienia take wtedy, gdy ludzie lub zwierzta obserwuj zachowanie innych; nie musz sami tak si zachowywad. Mode dziewczyny w Peru przez wiele lat obserwuj swoje matki przy tkaniu. Okazj do samodzielnego wykonania tkaniny maj dopiero pniej. Do czasu gdy w koocu mog brad czynny udzia w procesie tworzenia, samym przygldaniem si zdoaj ju si nauczyd wszystkiego, co konieczne; potrafi nawet wykonad trudne wzory, ktre odzwierciedlaj tradycje plemienne (Franuemont, 1979). To jednak, czego czowiek uczy si i zapamituje, nie jest dokadn kopi zaobserwowanego zachowania. Dziecko, ktre przyglda si pracy osoby dorosej, zyskuje raczej pewien schemat (zob. str. 214), oglne wyobraenie, zawierajce tylko waniejsze elementy, a nie wszystkie szczegy zachowania (Bandura, 1986). Bandura nie by pierwszym psychologiem, ktry interesowa si uczeniem przez obserwacj. Ju Edward Thorndike (1898) zajmowa si zagadnieniem, czy koty, obserwujc dowiadczone pod tym wzgldem zwierzta, mog si stosunkowo szybko nauczyd otwierad klatk. Nie otrzyma jednak adnych wskazwek dotyczcych naladowania. Mimo to udao si dowied, e take niedowiadczone koty wzgldnie szybko radz sobie z mechanizmem otwierania klatki, jeli otrzymaj sposobnod do obserwowania zwie-

rzt ju dowiadczonych (John i in., 1968). Mary Cover Jones (1924) ju w latach dwudziestych podejmowaa prby wyeliminowania u dzieci lku przed krlikami, dajc im okazj do obserwacji rwnienikw bawicych si beztrosko ze zwierztami. Typowy eksperyment Bandury (1965) polega na pokazaniu dzieciom filmu z osob doros, tak zwanym modelem, ktra wykazywaa bardzo agresywn postaw wobec gumowej lalki. Pierwsza grupa uczestnikw dowiadczenia moga zobaczyd, e za swoje zachowanie model nagradzany by sodyczami, a druga grupa widziaa, e agresja osoby dorosej pocigaa za sob ostr reprymend. Po wywietleniu filmu Bandura przyglda si dzieciom, czy nie przejawiaj zachowania naladujcego. Czonkowie grupy, ktrym agresj przedstawiono wraz z negatywnymi konsekwencjami, naladowali j w znacznie mniejszym stopniu ni czonkowie grupy pierwszej. Czy naley zatem zaoyd, e czonkowie drugiej grupy nie nauczyli si agresywnego zachowania? Bandura zaj si tym problemem. Obieca dzieciom prezenty, jeli bd dla niego naladowad zachowanie modela. W tych warunkach pokazanie agresji, ktr dzieci widocznie bardzo dobrze sobie przyswoiy, nie byo trudne. Powstaje wic pytanie, czy ogldanie agresywnych programw telewizyjnych nie przyczynia si do wzrostu agresji u osb, ktre je ogldaj. W ramce informacyjnej 4.5 zajto si tym wanie zagadnieniem.

Moliwod wyuczenia si zoonych form zachowania na podstawie obserwowania innych na pewno ma dla jednostki istotne zalety. Zbdne staje si bowiem nie cakiem bezpieczne uczenie si na prbach i bdach. Jak z wykonaniem swoich zadao radziliby sobie chirurdzy czy piloci, gdyby wczeniej nie mieli moliwoci zdobycia odpowiedniej wiedzy, wanie przez obserwowanie?

182 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Psychologia uczenia si o orientacji poznawczej na pewno nie uwaa za zbdne uczenia si na prbach i bdach oraz poprzez warunkowanie. Ale uczenie si, zwaszcza u ludzi, to proces bardziej zawiy, ktry nieatwo wyjanid, sprowa-

dzajc go do nieskomplikowanych, me-chanistycznie przebiegajcych procedur. Opis uczenia si oraz opis jego uwarunkowao kontynuowany jest w rozdziale pitym, ktry szczegowo zajmie si rozwizywaniem problemw.

RAMKA INFORMACYJNA 4.5: Czy pokazujc brutalne sceny, telewizja przyczynia si do wzrosu agresji u widzw?

Dzisiaj w kadym waciwie domu znajduje si przynajmniej jeden telewizor. Poniewa programy nadawane przez stacje telewizyjne zawieraj nie tylko rozrywk, ale bardzo czsto rwnie sceny brutalnej przemocy - take w programach informacyjnych - od wielu ju lat dyskutuje si o ewentualnym wpywie takich scen na widza. Czy telewizja wzmaga agresj, przede wszystkim u dzieci i modziey? Ju do staroytnoci mona odnied twierdzenie, e ogldanie agresywnych scen to pewnego rodzaju zaspokojenie zastpcze. Dzisiaj powiedzielibymy, e rozczarowania, wysiek i obcienia dnia codziennego nieuchronnie prowadz do nagromadzenia si agresji. Zgodnie z hipotez o katharsis lub o wyzwoleniu si, do zredukowania spitrzonej agresji wystarczy sama tylko obserwacja brutalnych scen. Nie istniej jednak adne dowody potwierdzajce tez, e ogldanie scen przemocy skutkuje usuwaniem napicia i tym samym redukcj agresji. Psychologowie, ktrzy wyraali kiedy taki pogld (Feshbach, 1989), ju od niego odstpili. Zwolennikiem hipotezy o katharsis by take Konrad Lorenz, badacz zachowania, ktry skorygowa pniej swoje za-

patrywania, stwierdzajc w pewnym wywiadzie: "Napisaem co *...+ w mojej ksice o agresji (Das sogenannte Bose, 1963), co naleaoby sprecyzowad, gdy bym jeszcze raz o tym pisa. Dzisiaj mam powane wtpliwoci, czy sama obserwacja agresywnego zachowania daje w ogle jakikolwiek efekt kathar sis" (Evans, 1974). i

Pogldy odmienne gosz przedstawiciele teorii spoecznego uczenia si. Wskazuj na tak moliwod: ludzie, ktrzy przejawiaj agresywne formy zachowania, mog stad si wzorcami osobowymi wartymi naladowania. Ta goszona przez teoretykw spoecznego uczenia si zalenod zostaa wielokrotnie udowodniona badaniami. Na pytanie o oddziaywanie telewizji nie mona jednak udzielid jednoznacznej odpowiedzi, poniewa bardzo wiele wpyww ma tutaj znaczenie. Nikt ju nie zaprzecza, e dzieci siedzce dugo przed telewizorem przejawiaj agresywne formy zachowania. Sporna pozostaje kwestia wyjanienia tych zalenoci. Czy czste ogldanie scen przemocy w telewizji prowadzi do wzrostu agresji u widzw? Niektre wyniki badao bliskie s sformuowania takiego wniosku (Huesmann i in., 1984a,

183 PODSTAWOWE PROCESY UCZENIA SI

1984b; Singer i Singer, 1981). Ale moe byd te odwrotnie: widzowie, ktrzy s agresywni, czsto ogldaj wanie takie filmy z powodu swoich zainteresowao. Wielokrotnie dowiedziona zalenod midzy scenami przemocy nastpujc po nich gotowoci do agresji nie moe byd spostrzegana w oderwaniu od ta. To przecie zachowanie rodzicw ma decydujcy wpyw na to, jak agresywnod wykazywad bd dzieci w pierwszych latach swojego ycia (Groebel, 1988). Jeli wiadomo, jak gotowod do zachowao agresywnych wykazuj chopcy i dziewczynki w wieku omiu lat, stosunkowo dokadnie mona przewidzied, z jak agresywnoci bd po-

stpowad i reagowad w pniejszym yciu, na przykad jako trzydziestolatko-wie.

Podczas gdy karzce i odrzucajce reakcje rodzicw - wedug Jo Groebela -"wi si generalnie z wysokim stopniem agresji u dzieci", to moliwoci wywierania wpywu przez telewizj s rne w rnych krajach. W USA i Izraelu zalenod pomidzy brutalnymi programami a agresywnoci widzw jest bardzo wyrana. Ale u obydwu tych nacji mamy take do czynienia ze stosunkowo wysokim stopniem przemocy. Inne spoeczeostwa, wrd nich Niemcy, sklasyfikowane zostay jako narody z niewielk gotowoci do przemocy. Dlatego dowiedzionych w amery-

Rys. 4.17 Czste ogldanie brutalnych scen w telewizji moe doprowadzid do wzrostu agresji u widzw.

184 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

kaoskich badaniach zalenoci pomidzy brutalnymi programami a agresj ich obserwatorw nie mona odnosid do stosunkw niemieckich (Groebel, 1986, 1988). Krytycy czsto emitowanych programw pokazujcych przemoc obawiaj si nie tylko wzrostu agresji. Uwaaj, e brutalne sceny mog znieczulad widzw. Pierwotn reakcj na przemoc jest opr, ale czste powtarzanie agresywnych scen doprowadzid moe do stopniowego przyzwyczajania si do nich i do redukowania reakcji odrzucajcych (Linz i in., 1984). Poza tym, ogldajc takie programy, wielu ludzi odnosi wraenie, e stopieo przemocy w spoeczeostwie jest wyszy, ni to rzeczywicie ma miejsce (Gerbner i in., 1977). No i w koocu ist-

nieje ewentualnod wzajemnego oddzia ywania nastpujcego rodzaju: dzieci agresywne nie s lubiane przez rwie nikw. Poniewa czciej s spoecznie odrzucane, wicej czasu spdzaj przed telewizorem. Programy niejednokrotnie podpowiadaj im rozwizywanie kon fliktw przy pomocy agresji, ta jednak

nie bardzo nadaje si do rozwizywania problemw midzyludzkich. Zamiast ulec zredukowaniu, trudnoci w spoecz nym przystosowaniu si takich dzieci staj si wic coraz wiksze (Eron, 1982, i 1987). Naley take podkrelid, e obser-1 watorzy brutalnych scen, dla ktrych i agresja jest reakcj niewaciw, wyka-1 uj mniejsz gotowod do naladowa- ; ni, nawet jeli nauczyli si odpowed- J nich form zachowania. ""

PYTANIA SPRAWDZAJ;

i 1. Na podstawie jakich objaww mona stwierdzid, e zaszed proces uczenia si? 2. Narysuj schemat warunkowania klasycznego, posugujc si symbolami bodcw i reakcji bezwarunkowych oraz warunkowych, a take strzakami w celu ukazania zwizkw. 3. Opisz przykad warunkowania klasycznego, z ktrym zetkne si w swoim yciu. 4. Jakie znaczenie w yciu czowieka maj procesy generalizacji i rnicowania? 5. Porwnaj role wzmocnienia w warunkowaniu klasycznym i sprawczym. 6. Czym rni si wzmocnienie negatywne w warunkowaniu sprawczym od karania? 7. Dlaczego kary bywaj nieskuteczne? 8. Czy lepiej jest wzmacniad (nagradzad) zachowanie dziecka czsto, czy sporadycznie? Dlaczego? 9. Jak drog warunkowania mona spowodowad depresj? 10. Jakich zachowao czowiek uczy si najatwiej przez naladowanie? Dlaczego? ZALECANA LITERATURA UZUPENIAJCA l POGBIAJCA:

Budoholska, W., Wodarski, Z. (1970): Psychologia uczenia si. Warszawa: PWN. Edelmann, W. (1993): Lernpsychologie. Eine Einfuhrung. Weinheim: PVU.

Rozwizywanie problemw

Edward Thorndike i Wolfgang Kohler, chod prezentowali rne orientacje (zob. str. 159 i 178), dyli w swoich badaniach do wsplnego celu: obydwaj interesowali si zagadnieniem, jak zwierztom udaje si dotrzed do miejsca, do ktrego dostp nie jest atwy. Kot Thorndike'a do skutku, czyli do momentu otwarcia drzwiczek klatki, prbowa rnych sposobw zachowania, a szympansy Kohlera dotary do celu bez koniecznoci uprzedniego wyeliminowania bdnych, nieskutecznych form zachowania (Thorndike, 1898). Zwierzta Kohlera odtwarzay - lub, mwic inaczej, reprezentoway - przypuszczalnie "wewntrznie", to znaczy poznawczo, elementy sytuacji problemowej. Kohler by przekonany, e rozwizanie sytuacji problemowej przez szympansy moliwe byo dziki myleniu. Zwierzta prboway ewentualnych rozwizao przy uyciu reprezentacji, wykorzystujc przy tym wczeniej nabyte dowiadczenia. Wedug psychologw uczenia si o orientacji behawiorystycznej mylenie naley do tych procesw, ktrych naukowe zbadanie nie jest moliwe. John Wa-tson (1925) stwierdzi: "Behawiorysta reprezentuje pogld, e to, co psychologowie okrelali dotychczas mianem mylenia, to nic innego jak "mwienie do samego siebie"". Taki subiektywny punkt widzenia doprowadzi do tego, e przez dziesitki lat instytuty naukowe nie ba-

day dokadniej zagadnieo, ktrymi interesowa si Kohler. Przez dugi czas psychologowie postaci byli jedynymi, ktrzy przeprowadzali badania nad procesami mylenia. Ale i psychologowie uczenia si wyznajcy pogldy behawiorystyczne musieli w koocu uznad, e nie zrozumiej ludzkiego zachowania, jeli ich badania nie bd uwzgldniad "procesw wewntrznych". Edward Tolman, uwaany za prekursora psychologii poznawczej (zob. str. 177), wyranie odci si od tradycyjnego sposobu widzenia behawio-rystw, owiadczajc, e wszystkie organizmy - a wic take zwierzta mog myled. By przekonany, e zdolnod ta musi byd uwzgldniana przy studiowaniu uczenia si. Zgodnie z podejciem poznawczym czowiek i zwierz nie s automatami, ktre mog si nauczyd jedynie zwizkw S-R, lecz s to istoty aktywne, ktre radzc sobie w swoim rodowisku, uzyskuj informacje, pozwalajce im - po odpowiednim przetworzeniu - przystosowad si do otoczenia. Psychologowie uczenia si o orientacji behawiorystycznej bardzo dugo nie doceniali poznawczych zdolnoci zwierzt. Wedug Tolma-na nawet szczury s w stanie reprezentowad poznawczo okrelone

sygnay ze rodowiska. Uwaa on, e w sytuacji problemowej zwierzta najpierw przy uyciu reprezentacji sprawdz przydatnod pewnych rozwizao, zanim wybior i zastosuj to jedno, ktre ma najwi-

186 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

ksze szans na osignicie zamierzonego celu. Poniewa mzg czowieka, a tym samym jego zdolnoci poznawcze, jest lepiej rozwinity ni u jakiegokolwiek zwierzcia, to zachodzid w nim mog o wiele bardziej skomplikowane procesy mylenia. Przewaga ta jest widoczna szczeglnie wyranie w wypadku tworzenia pojd, ktre jest zarwno elementem rozwoju mowy, jak i procesw rozwizywania problemw. Dopiero gdy czowiek rozumie pojcia, moe sobie przyswoid

wiedz, uporzdkowad j i przy uyciu reprezentacji rozwizywad zoone problemy. Z powodu nadzwyczaj licznych zdolnoci intelektualnych czowiek moe lepiej od zwierzcia organizowad i porzdkowad informacje, a ponadto potrafi odkrywad logiczne zwizki pomidzy nimi. Znaczna czd reprezentacji skada si z pojd. Istoty ywe maj szans na rozwizanie problemu tylko wtedy, gdy dysponuj istotnymi dla jego zrozumienia pojciami.

5.1. Powstawanie i zastosowanie pojd

W rodowisku kadego czowieka wystpuje niezliczona wielod zjawisk. Nie ma przedmiotw identycznych. Niemoliwe jest odrbne reagowanie na kady bodziec. W jaki sposb czowiek radzi sobie z tak rnorodnoci i chaosem? Jak czowiekowi udaje si w tych warunkach stworzyd okrelony porzdek, bez ktrego przystosowanie si do rodowiska nie byoby moliwe? Czowiek porzdkuje wydarzenia i zjawiska ze swojego rodowiska, tworzc kategorie. W kadej z nich ujmuje obiekty i zjawiska, ktre maj przynajmniej jedn, ale przewanie wicej wsplnych cech. 5.1.1 Pojcia jako kategorie Tworzenie porzdku mona zaobserwowad na przykad u omioletniego dziecka, ktremu daje si rnokolorowe figury geometryczne z prob, by je po-sortowao. Zadanie jest stosunkowo atwe,

jeli figury te wyranie rni si od siebie: maj na przykad trzy lub cztery kty, s okrge lub kanciaste, mae lub due oraz zdecydowanie odrniaj si

kolorami. Czy napotykane w yciu codziennym przedmioty i zjawiska te mona tak jasno uporzdkowad? Czy zaobserwowane zdarzenie ma zawsze takie cechy, ktre pozwalaj na jego jednoznaczne sklasyfikowanie? Odpowied brzmi, e trafne i jednoznaczne przyporzdkowanie zjawisk naturalnych do okrelonej kategorii moe przysparzad trudnoci. Zadanie sklasyfikowania figur geometrycznych wymaga innych metod postpowania ni zagadnienie wyonienia rnic w wiecie rolin i zwierzt. 5.1.1.1 Porzdkowanie pojd dziki obserwacji cech charakterystycznych Dziecko wykonao zadanie polegajce na uporzdkowaniu figur geometrycznych, ukadajc na przykad jeden rzd figur okrgych, a drugi kanciastych. Mona byo uoyd i tak: jeden rzd figur wikszych, drugi - mniejszych. Postpowanie dziecka przy sortowaniu mona atwo przeledzid: najpierw wybrao ono takie cechy, wedug ktrych chciao po-sortowad, a wic na przykad "okrgy" i "kanciasty" lub "duy" i "may". Kada

187 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

cecha tworzy kategori, do ktrej naley przyporzdkowad wszystkie figury charakteryzujce si ustalon, zdefiniowan cech. Rys. 5.1 Zadanie tworzenia kategorii.

Naley jednak podkrelid, e figury te s nonikami wielu cech. Dana figura moe byd na przykad "dua", "okrga" i "zielona". Jeli dziecko uznao pojcie "okrga" za cech klasyfikujc (lub definiujc), to posortowanie moliwe staje si tylko wtedy, gdy nie uwzgldni innych (charakterystycznych) cech; uoony rzd zawierad bdzie zatem figury okrge o rnych kolorach i wielkociach. Nie jest bezwarunkowo konieczne, by kategori definiowad tylko jedn cech. Dziecko mogo uoyd rzd z "duymi", "okrgymi" i "czerwonymi" figurami. W tym wypadku rozwizanie polegaoby na stworzeniu kategorii obejmujcej tylko takie figury, ktre s nonikami jednoczenie trzech cech.

Pojcia to te kategorie. Ich porzdkowanie w pamici opisane jest w rozdziale szstym (zob. str. 236). Zakada si, e u czowieka utworzenie pojcia nastpuje wtedy, gdy zareaguje on na wsplne (to znaczy tworzce kategorie)

Rys. 5.2 Meble przeznaczone do siedzenia mog przybierad przerne ksztaty. Patrzc na t ilustracj, trudno znaled dla "krzese" jedn klasyfikujc cech, ktra pozwoliaby na odrnienie ich od innych mebli do siedzenia.

188 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

cechy zjawisk, rnicych si poza tym od siebie. I tak kategori przedmiotw sucych do siedzenia czowiek nazywa "krzesami". Ale tworzenie kategorii moe w pewnych okolicznociach - z uwagi na ich rnorodnod - przysparzad trudnoci. Ktre cechy s wsplne dla przedstawionych na rysunku 5.2 przedmiotw? 5.1.1.2 Porzdkowanie pojd poprzez porwnanie z przykadami typowymi Trudnoci w znalezieniu jednoznacznie wsplnych cech przy klasyfikowaniu zdarzeo dnia codziennego spowodoway, e Eleonor Rosch (1973) zacza poszukiwad nowych moliwoci ich porzdkowania. Zauwaya, w jak nieostrych kategoriach byy klasyfikowane. Czy "pomidor" to owoc, czy warzywo? Czy "kur" mona bez wahania zakwalifikowad do ptakw? Czy osiemnastolatkw traktowad jako modzie, czy jako dorosych? Wymienione przykady pokazay, e przedmioty i zjawiska dnia codziennego nie zawsze dadz si jednoznacznie sklasyfikowad. Gdy Rosch zadawaa pewnym osobom pytanie o znane im "owoce" lub "ptaki", to niektre przykady podaway one czciej i szybciej od innych (Rosch i in., 1976). Na pytanie o owoce reagoway bardzo szybko, odpowiadajc jabko" lub "pomaraocza", bardzo rzadko za wymieniajc "melona" lub "pomidora". Nie sprawiao im trudnoci wymienienie "wrbla" jako przykadu ptaka, ale ju przy "kurze" czy "pingwinie" nastpowao dusze wahanie. Rosch tumaczya sobie swoje obserwacje tym, e podczas procesu tworzenia pojcia powstaj "przykady typowe" (prototypy). Przykad typowy jest wizerunkiem kategorii (lub klasy), jest jej najbardziej typowym reprezentantem. Podczas uczenia si uwaga nie jest w jednakowym stopniu skierowana na

wszystkie rzeczywicie wystpujce cechy. Bardziej zwraca si uwag na takie cechy, ktre wystpuj czciej i mog suyd odrnieniu od innych zjawisk. W wypadku ptaka uczcy si zauwaa, e jest on may, ma pira i umie latad. Poniewa "wrble" i "rudziki" maj te wanie cechy, szybciej od "abdzi" i "pingwinw" sklasyfikowane zostan jako ptaki. "Pingwiny w rozumieniu biologicznym rzeczywicie s ptakami. Nie jest tylko jasne, dlaczego mielibymy byd gotowi wanie biologom przyznad w tej sprawie ostatni gos" - jak kiedy skomentowa te dowiedzione zalenoci pewien psycholog (Odeo, 1987). 5.1.1.3 O wartoci informacyjnej pojd Gdy turysta zaywajcy kpieli w tropikalnym morzu nagle ujrzy ciemne, zbliajce si do niego cielsko, to stanie przed bardzo pilnym zadaniem prawidowej o-ceny sytuacji. Czy w jego kierunku pynie co, co za chwil moe mu zagrozid? Nieatwo na to odpowiedzied, widoczne jest bowiem tylko to, co wystaje ponad wod, a jest to przypuszczalnie zaledwie niewielka czd wikszego organizmu. Sytuacj mona by byo lepiej ocenid, gdyby si wiedziao, co znajduje si pod powierzchni wody. Byd moe osoba kpica si zauway charakterystyczn petw grzbietow, ktra doprowadzi j do wniosku, e w pobliu znajduje si rekin. Po sklasyfikowaniu tego, co zostao odebrane jako przykad znanego pojcia, udostpnione zostan dalsze informacje. Jest to moliwe, poniewa zachowane w pamici pojcia s ze sob wzajemnie powizane. Allan Collins i Ross Quillian (1969) ju dawno temu starali si dowiedzied czego bliszego o zwizkach pomidzy przechowywanymi w pamici pojciami reprezentujcymi zjawiska i przedmioty. Ze stoperem w rku badali, ile czasu po-

189 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

Rys. 5.3 Znalezienie typowych przykadw (prototypw) podczas uczenia si pojd uatwia ich klasyfikacj. Niektre gatunki ptakw (na przykad rudzik) uwaane s za lepsze przykady ptakw od innych (na przykad pingwin).

trzebowali przecitnie uczestnicy ich eksperymentw na sprawdzenie prawidowoci (P) lub nieprawidowoci

(N) twierdzeo z zakresu wiedzy oglnej. Mwiono na przykad: "Ryba oddycha" - P czy N? "Rekin to ryba" - P czy N? "Ryba to zwierz" - P czy N? Okazao si, e na niektre z tych pytao odpowiedzi udzielano szybciej, na niektre natomiast wyranie wolniej. Najszybciej przywoywano z pamici fakt, e wizerunek "rekina" naley do kategorii "rekinw" oraz e rekin moe "ugryd"; w tym wypadku sprawdzenie trwao przecitnie jedn sekund. Wspomnianemu turycie tak szybkie przyporzdkowanie zapewne uratowaoby ycie. Na udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy "rekin" jest "ryb", osoby badane potrzeboway przecitnie okoo 1,1 sekundy, a na pytanie, czy "rekin" jest "zwierzciem" - okoo 1,2 sekundy. Na podstawie uzyskanych wynikw Collins i Quillian stworzyli przedstawion na rysunku 5.4 hierarchi, ktra uwzgldnia tylko bardzo niewielki wy-

cinek wiedzy reprezentowanej w pamici. Rozrniono tam pojcia nadrzdne i podrzdne, na przykad "rekin", "ryba" i "zwierz". Wszystkie pojcia scharakteryzowano za pomoc okrelonych cech. Kade z przedstawionych na rysunku pojd scharakteryzowane zostao poprzez cechy, przyporzdkowane przez osoby biorce udzia w badaniu. I tak na przykad "ptak" ma "skrzyda" i "pira". "Zwierz" ,je" i "oddycha". Ta lista zawiera tylko niewielki wybr cech, ktre osobom badanym kojarz si bezporednio z danymi pojciami. Collins i Quillian odkryli ponadto, e pomidzy pojciami istniej take wzajemne powizania. "Ptak" jest przykadem (lub pojciem podrzdnym) szerszego pojcia "zwierz". "Rudzik" jest pojciem podrzdnym "ptaka". Obydwa rodzaje wiedzy (cechy pojd i relacje midzy nimi) przedstawiono na rysunku 5.4. Hierarchia ta umoliwia czowiekowi odkrywanie cech jakiego pojcia, ktre wcale nie s z nim bezporednio zwizane. Jeli kto chce si dowie-

190 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

dzied, czy "rudzik" "oddycha", poszukiwanie odpowiedzi rozpoczd musi od "rudzi-ka", a skooczyd, poprzez "ptaka", na "zwierzciu". Po dotarciu do celu mona si przekonad, e "oddychanie" jest cech charakterystyczn "zwierzcia". Poniewa "rudzik" jest zwierzciem, na pytanie to mona odpowiedzied twierdzco. Sprawdzenie twierdzenia, e "rudziki zjadaj robaki", nastpowao u osb badanych przez Collinsa i Quillian stosunkowo szybko, cecha "zjada robaki" jest bowiem bezporednio zwizana z pojciem "rudzik". Osoby badane potrzeboway przecitnie wicej czasu na sprawdzenie, czy "rudziki maj pira", poniewa dodatkowo musiay zaktywizowad pojcie "ptaka". Najduej trwao testowanie pytania, czy "rudziki oddychaj", poniewa w tym wypadku naleao dodatkowo zaktywizowad pojcie "zwierzcia". Wane jest, by zawsze wiedzied wicej o pewnym zjawisku lub przedmiocie, ni

umoliwia to spostrzeganie konkretnej sytuacji. Czowiek, ktry kpic si w morzu, zauwaa nagle jakie zwierz, po odkryciu jednej z jego istotnych cech zaktywizuje w swojej pamici pojcie "rekina". Z reprezentowanej w mzgu wiedzy o "rekinach" stosunkowo szybko przywoa twierdzenia, e "rekin moe ugryd" oraz e "jest grony", chod byd moe percepcja na pocztku nie dostarczy adnych wskazwek informujcych o istnieniu takich cech. Wiedza, i "rekiny" yj w cieplejszych morzach, pomoe zapewne kpicemu si upewnid si w jego przekonaniu. Dziki tej wiedzy turycie uda si zrozumied i rozpoznad, e znajduje si w niebezpiecznej sytuacji. Oczywicie mzg zawiera te wskazwki, jak wybrnd z cikiego pooenia. Powstaje jednak pytanie, czy wskazwki te mona bdzie wykorzystad w danej sytuacji. Nie dla wszystkich rozwizao bowiem reprezentowane s w pamici odpowiednie informacje.

zwierz ma skr moe si poruszad je oddycha

ma petwy umie pywad ma skrzela

r jest rowy > jest jadalny pynie, by zoyd ikr r ma rude podbrzusze " zapowiada wiosn " zjada robaki kanarek rudzik rekin oso

Rys. 5.4

Hierarchiczne uporzdkowanie kilku pojd i niektre z ich cech.

191 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

5.2 Dygresja: porzdek i kontrola dziki pojciu wasnej osoby

Dotychczas powiedziano, e pojcia pomagaj klasyfikowad zjawiska i przedmioty. Ale czy takie porzdkowanie o-graniczone jest tylko do rodowiska? Przecie czowiek dostrzega niebezpieczeostwo "nieprzeniknicia" samego siebie. Ludzie, z ktrymi mamy do czynienia, na przykad rodzice, nauczyciele, rwienicy, koledzy z pracy itp., bardziej lub mniej wyranie przypisuj sobie okrelone cechy. Nie zawsze jednak to przypisywanie cech - pochodzce z rnych rde - jest zgodne. Jednym kto wydaje si "sprytny", "miy", "odwany", "atrakcyjny", a drugim "leniwy", "niezdolny", "powcigliwy" itd. Dlatego bardzo rnorodne cechy przypisywane przez innych oraz rezultaty wasnych obserwacji musz zostad uporzdkowane. Na podstawie tego porzdkowania czowiek stwarza sobie "pojcie" o sobie samym, rozwija - jak mwi si w psychologii - pojcie ,ja". Czowiek codziennie spotyka bardzo wielu ludzi i odgrywa wiele rnych rl. Rano, w trakcie negocjacji z kontrahentem, zachowuje si dod agresywnie. Wobec swojego szefa, chwil pniej, jest raczej ulegy. Dla swojej sekretarki jest bardzo miy, a wieczorem, dla dzieci -pomocny i wyrozumiay. Byoby bardzo kopotliwe, gdyby czowiek ten w tych wszystkich, niejednakowych sytuacjach, z ich rnymi wymaganiami, wci musia dokonywad innego rodzaju porzdkowania. Dlatego te cechy, ktre sam sobie przypisze, s wzgldnie trwae. Czowiek z biegiem lat przeywa siebie przez cay czas jako t sam osob. Tylko u ludzi, u ktrych wystpuj powane zaburzenia osobowoci, jednod wasnego ,ja" moe si zagubid. Osoba taka przeywa wiele sytuacji, podczas ktrych bar-

dzo rnie siebie odbiera i wyraa. W ramce informacyjnej 5.1 opisano takie przypadki. Pojcie wasnej osoby ma decydujcy wpyw na zachowanie. Jeli czowiek uwaa siebie za niezdolnego, to bdzie prbowa uniknd sytuacji, ktre stawiayby przed nim podwyszone wymagania. Czy kto, u kogo pojcie ,ja" sygnalizuje trudnoci w nawizywaniu kontaktw i uczestnictwie w rozmowie, chtnie przyjmie zaproszenie na przyjcie? Ten, kto uwaa siebie za spoeczn niezdar, przypuszczalnie bdzie unika kontaktw z ludmi. Ludzie, ktrzy pojmuj siebie jako nieudolnych lub niezdolnych do osigania sukcesw, mog zbierad dowiadczenia sprzeczne z wasnymi oczekiwaniami i mimo to zachowad dotychczas rozwinite

pojcie wasnej osoby: dowiadczenia, ktre nie s zgodne z pojciem ,ja", s traktowane jako wyjtki. Czowiek, ktry uwaa, e jest niezdolny, ale ktry mimo to ma na swoim koncie wykonanie okrelonego zadania, skonny jest sukces ten przypisad szczciu (Weiner, 1994); nie kwestionuje z tego powodu pojcia wasnej osoby, zgodnie z porzekadem, e i lepej kurze trafia si czasem ziarno. Nic dziwnego, e pojcia wasnej osoby przez lata, nawet przez dziesitki lat, pozostaj nie zmienione (Kelly, 1955). To samo dotyczy ludzi, ktrzy uwaaj, e s sabi, bojaliwi czy nie lubiani. W niektrych wypadkach zmiana pojcia ,ja" moliwa jest tylko przy pomocy terapii. Zarwno figury geometryczne na rysunku 5.1, jak i osobiste dowiadczenia okrelonego czowieka daj si uporzdkowad w bardzo rozmaity sposb, rnie te bywaj klasyfikowane. Zgodnie

192 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

RAMKA INFORMACYJNA 5.1: Czy jeden czowiek moe mied dwie lub wicej osobowoci?

Ju od paru setek lat istnienie wielu osobowoci u jednego czowieka jest przedmiotem badao naukowych. Dramatyczne losy takich osb zostay przedstawione midzy innymi przez Emsta Theodora Amadeusa Hoffmanna w Diablich eliksirach (1815-1816), przez Fiodora Dostojewskiego w Sobowtrze (1846) oraz przez Mikoaja Gogola w Nosie (1892). Pierwszy opis takiej osobowoci w fachowej literaturze medycznej ukaza si w roku 1816 (MitcheU, 1816). Na faktach opiera si opisany poniej przypadek, rozpowszechniony zarwno dziki ksice, jak i dziki filmowi pod

tytuem "Trzy twarze Ewy" (Thigpen i Cleckley, 1954). Na pocztku lat piddziesitych psychiatr Corbetta Thipgena odwiedzia moda, dwudziestopicioletnia matka, cierpica na potworne ble gowy. Skarya si take na pojawiajce si nieraz stany, po ktrych odczuwa kompletny zanik pamici. Pewnego dnia psychiatra otrzyma wiadomod, pochodzc od Ewy Biaej, jego pacjentki. W trakcie najbliszej godziny terapii nawiza do tego faktu. Moda kobieta zaprzeczya jednak, jakoby to ona bya autork tego pisma,

Rys. 5.5

Aktorka Joann Woodward jako Ewa Czarna (po lewej stronie) i jako Ewa Biaa (po prawej). "(,

193 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

FI bardzo si zdenerwowaa. Nagle wy-i raz jej twarzy si zmieni i pojawi si ' na niej umiech. Jednoczenie kobieta j zacza si zachowywad prowokujco, flirtowad. Pojawia si nowa Ewa Poprzednia pozostawia po sobie wizeru-; nek niemiaej, skromnej, spokojnej, bardzo sumiennej i konserwatywnie nastawionej kobiety. Ta obecna, w osobie Ewy Czarnej, bya niespokojnym, beztroskim, wyzywajcym i ruchliwym czowiekiem. Psychiatra mia wic od tej pory "dwie" pacjentki, wyznajce rne wartoci, rnice si od siebie sposobem mwienia i gestykulacji, a nawet pismem. Ewa Czarna bya zawsze wiadoma swojej osoby, ale znaa te myli i uczucia Ewy Biaej, nie uznajc ich za wasne. Ewa Biaa natomiast nic nie wiedziaa o Ewie Czarnej; tym wytumaczyd mona jej zaniki pamici. Okazao si, i jako dziecko Ewa odnosia wraenie, e jej rodzice, o bardzo surowych pogldach na wychowanie, nie bardzo j akceptuj. Uczucie to nasilio si jeszcze, gdy miaa szed lat, kiedy urodziy si jej siostry bliniaczki. W jaki czas po tym Ew spotkao pewne przeycie, z ktrym nie bardzo umiaa sobie poradzid: umara jej babcia. Matka zmusia crk - wbrew jej woli - do tego, by na poegnanie pocaowaa lec w trumnie zmar. Prawdopodobnie to z tej wanie sytuacji rozwina si osobowod mnoga. Po omiomiesicznej terapii Ewa wykazywaa wyrane postpy w deniach do scalenia rnych elementw swojej osobowoci. Powstaa dojrzalsza, bardziej wiadoma kobieta, ktra miaa dostp do obu Ew i bya wystarczajco silna, by zjednoczyd w sobie obydwie osobowoci. Nie byo ju Ewy Biaej i Ewy Czarnej, teraz istniaa tylko Jane.

Literatura kliniczna powstaa przed koocem lat siedemdziesitych zawiera opisy ponad dwustu przypadkw osb (przewanie kobiet), ktre, tak jak Ewa Biaa i Ewa Czarna, wykazyway mno gie osobowoci (Carson i in., 1988),

przy czym kada z nich prowadzia wasne, ustabilizowane ycie. W ostat- , nich atach zwikszya si, i to znacz-1 nie, liczba znanych przypadkw; mwi si o paru tysicach pacjentw (Ross i in., 1989). I nie chodzi tu o ludzi, ktrzy z biegiem lat stopniowo si zmie niaj. Zmiana Ewy Biaej na Ew Czar n nastpuje nagle, cakowicie i ekstre malnie. Podczas gdy normalni ludzie, wchodzc do nowego rodowiska, zmie- ! niaj tylko swoje zachowanie, to u pacjentw tego rodzaju, w reakcji na now sytuacj, pojawia si zmiana osobowo- ; ci - dla osb postronnych niekonecz- i nie zauwaalna. Ewa - dotyczy to tak- < e porwnywalnych przypadkw - nie '; miaa kontroli nad zmian z Czarnej na ; Bia, poza tym nigdy nie potrafia przewidzied, kiedy bdzie jedn, a kiedy drug. Tacy ludzie jak Ewa Biaa i Ewa Czarna rni si nie tylko zauwaal nym dla wszystkich zachowaniem, lecz take, na przykad, elektryczn aktyw noci mzgu, czstoci uderzeo serca oraz wartociami cinienia ttniczego. ; Ponadto kada z tych osobowoci ma''

odrbn pamid, wasne yczenia, po-1 gldy, zainteresowania, zdolnoci, orien tacj seksualn (hetero- lub homoseksualn), szybkod mwienia itp. (Lester, 1977). Kobiety z osobowociami mnogimi mwi o paru miesiczkach w jednym okresie, kada osobowod cha rakteryzuje si bowiem wasnym cy klem (Jens i Evans, 1983). ;

Naley podkrelid, e zabawy w zamian rl nie s niczym nadzwyczajnym wrd dzieci. Czasami odgrywaj one in-

194 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

na rol, by w taki sposb pofolgowad swoim mylom czy niezbyt przyjaznym uczuciom - do ktrych nie bardzo chc si przyznad - wobec rodzicw lub innych osb majcych nad nimi przewag. A lalk, pluszowego zwierzaka czy wyimaginowan osob obarczaj nierozwizywalnymi problemami (Congdon i Abels, 1983; Putman, 1991). Podczas takich zabaw dzieci odkrywaj, e dziki temu mona zredukowad wewntrzne konflikty i zwizane z nimi obcienia emocjonalne. Niektrym ludziom bardzo trudno jest poradzid sobie z wasnymi problemami w taki sposb. Chodzi tu prawie wycznie o osoby, ktre jako dzieci w wieku okoo trzech lat byy ofiarami bardzo zego traktowania (przez przynajmniej dziesid nastpnych lat): byy wykorzystywane seksualnie, maltretowane fizycznie lub bardzo zaniedbywane przez opiekunw (Schultz i in., 1989). Takie negatywne przeycia stwierdzono u 97% pacjentw wykazujcych mnog osobowod. Ludzie ci prbuj poradzid sobie z tymi przeyciami, tworzc drug osobowod, ktrej mog przekazad gwny ciar swojego problemu (Braun, 1990; Rosenhan i Seligman, 1989).

Czy normalni ludzie, w okrelonych okolicznociach, te mog rozwind mnogie osobowoci? Tym zagadnieniem zajmowa si Nicholas Spanos wraz ze swymi wsppracownikami (1985). Dowiedli oni, e w pewnych okolicznociach mona spowodowad, by zdrowi studenci wykazali symptomy osobowoci mnogiej. Studentw poproszono, by odgrywali rol mordercy, ktry mia poddad si badaniu psychiatrycznemu. Obarczenie zbrodni swojego drugiego ,ja" ma w tej sytuacji same zalety, bo to pierwsze ,ja" moe uwaad si w tym wypadku za niewinne. Gdy rozmwcy (lub terapeuci) podpowiadaj "podejrzanemu" - na przykad przy pomocy hipnozy - e moe w nim tkwid druga osobowod, to u wielu badanych osb wzrasta gotowod do przedstawiania siebie jako osobowoci mnogiej. Spanos i jego wsppracownicy wycignli wic wniosek, e rwnie normalni ludzie przejawiaj symptomy osobowoci mnogiej, jeli mog z tego powodu wynied jakie korzyci i jeli rozmwca (terapeuta) powanie przedyskutuje (a wic podpowie) z nimi moliwod drugiej, ukrytej osobowoci.

z tym pacjent, pod kierunkiem terapeuty, a take dziki wsparciu prowadzonej przezeo grupy terapeutycznej, musi gromadzid dowiadczenia, ktre s sprzeczne z jego wasnym systemem klasyfika-

cyjnym (pojciem ,ja"), a wic takie, ktre nie daj si uporzdkowad w dotychczasowy sposb i ktre w koocu podsun reorganizacj pojcia wasnej osoby.

5.3 Przystosowanie si do warunkw rodowiska poprzez rozwizywanie problemw

W psychologii mwi si o sytuacji problemowej wtedy, gdy danej osobie mimo widocznych starao nie udaje si osignd

okrelonego celu. W sytuacji takiej znalaz si nie tylko godny kot Thorndike'a, ktremu prty klatki broniy dostpu do

195 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

poywienia, lecz take szympans Khle-ra po stwierdzeniu, e jego ramiona s zbyt krtkie, by mg dosignd banana lecego poza klatk. W odpowiedzi na pytanie, jak zwierztom w koocu udao si rozwizad problemy, Thorndike odsya do zachowania metod prb i bdw (zob. str. 159), a Kohler do zrozumienia (zob. str. 178). Historia psychologii zawdzicza Thorndike'owi i Khle-rowi wane wskazwki dotyczce badania procesw rozwizywania problemw, a zainteresowanie t tematyk do dzi nie stracio na aktualnoci. Znaczenie tej dziedziny dostrzegli take dwaj psychologowie dowiadczalni: "Gdyby eksperymentator mg nam pokazad, jak si myli oraz jak skutecznie i szybko mona rozwizywad nasze problemy, byby to jego ogromny spoeczny wkad" (Wood-worth i Schlosberg, 1954). To, czy psycholog dowiadczalny wie ju tak duo o rozwizywaniu problemw i jego uwarunkowaniach, by wnied "ogromny spoeczny wkad", ocenid musz jego krytycy. W kadym razie po trwajcych wiele lat badaniach mona ju wymienid liczne uwarunkowania, ktre pomagaj, i takie, ktre przeszkadzaj w rozwizywaniu problemw. 5.3.1 Etapy procesu rozwizywania problemw Albert Einstein mia kiedy powiedzied, e jest niezdolny do rozumienia czego oczywistego (Davidoff, 1987). Tradycyjny system edukacji z reguy obcia ucznia jasno sformuowanymi problemami i nakada na niego obowizek znalezienia ju istniejcych prawidowych rozwizao. Jeli uczeo, tak jak Einstein, bdzie nauczycielom stawia pytania o sprawy o-czywiste i dopytywa si o sprawy, "ktre s przecie zupenie jasne", u wielu z nich nie znajdzie zrozumienia. Psycho-

logia nie zna wszystkich warunkw odkrywania problemw. Poza tym, i niektre zjawiska nie zostay dotd dostrzeone i uznane za problemy. O znajdowaniu problemw i ich uwarunkowaniach psychologia wie jeszcze niewiele, badania psychologiczne koncentroway si bowiem w pierwszym rzdzie na reakcjach ludzi na problemy ju istniejce. Co robi ludzie, by osignd cel (rozwizanie problemu), do ktrego dostp jest utrudniony? Cele, do ktrych si dy, nie zawsze s atwo osigalne. Silny wiatr zamkn drzwi wejciowe, a klucze zostay w domu. W dzieo wolny od pracy kto stwierdza, e zapomnia kupid najpotrzebniejsze produkty ywnociowe. Kto inny zabra na wycieczk butelk piwa, ale zapomnia o otwieraczu. Przedstawione przykady s problemami, ktre mona rozwizad paroma sposobami. Co dzieje si z osobami, ktre musz sobie poradzid z takimi problemami? Dlaczego jedni ludzie szybciej od innych znajduj okrelone rozwizanie? Psychologia prbowaa odpowiedzied na takie pytania. Moliwod udzielenia odpowiedzi wie si z dokadnym przyjrzeniem si procesom, ktre zachodz pomidzy rozpoznaniem problemu a jego rozwizaniem. Jeli skomplikowane procesy rozwizywania problemw podzielimy na par etapw, to bdzie w tym co sztucznego, poniewa w rzeczywistoci etapy te s ze sob cile powizane. Osoba rozwaajca jak kwesti moe przecie wahad si przez duszy czas, moe te wielokrotnie wracad do pocztku rozumowania, by podjd jeszcze jedn prb rozstrzygnicia problemu. 5.3.1.1 Prby zrozumienia poprzez analiz sytuacji i celu Producenci chipsw kartoflanych nie byli zadowoleni z ich tradycyjnego opakowa-

196 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

ni. Stosowane torebki z tworzywa sztucznego zabieray wiele miejsca. Poza tym chipsy kruszyy si w nich, zanim dotary do klienta. Powstaa wic sytuacja problemowa, poniewa z opinii wyraanych przez niezadowolonych klientw jasno wynikao, e cel, polegajcy na tym, by dostarczony towar by bez zarzutu, nie zosta osignity. Jak mona usund takie braki? Czy mona stworzyd takie warunki pakowania i transportu, w ktrych chipsy nie bd si kruszyd? W trakcie poszukiwania sposobu wybrnicia ze stanu okrelanego jako niezadowalajcy zrodziy si - jak na pocztku waciwie kadej sytuacji problemowej - dwa pytania: 1. Co jest? i 2. Co naley osignd? Aby zrozumied sytuacj problemow, trzeba przeprowadzid dokadn analiz: 1. sytuacji i 2. celu. Problem wyglda zatem nastpujco: s chipsy kartoflane w opakowaniu, ktre zabiera duo miejsca; zanim chipsy trafi do rk klienta, czsto s ju pokruszone. To, czy czowiek zrozumie okrelon sytuacj problemow, zaley - szczegl-

nie w wypadku problemw zoonych -przede wszystkim od tego, na co zwrci uwag. Procesy uwagi s zawsze selektywne (zob. str. 120). Dlatego wane jest to, ktre aspekty sytuacji problemowej wydadz si poszukujcemu istotne. Takie cechy, jak kolor i ksztat, s w wypadku chipsw mniej wane od kruchoci, ktra powoduje ich amanie. Odkrycie cech "kruchoci" i "amliwoci" to istotny krok na drodze rozwizywania problemu. Po zrozumieniu sytuacji mona ju rozpoczd szukanie sposobw usunicia niepodanych waciwoci. Mniejsze szans na powodzenie istniej wtedy, gdy podejmuje si prby poradzenia sobie z okrelonym problemem i tworzy propozycje rozwizania, chocia zadanie nie zostao do kooca zrozumiane (Blatt i Stein, 1959). Im wicej starao doprowadzajcych do zrozumienia problemu, tym szybciej przebiegn kolejne etapy procesu jego rozwizywania. Porwnanie ekspertw, a wic osb, ktre od duszego czasu pracuj w danej dziedzinie, z nowicjuszami regularnie wyka-

100 km/h

25 km/h 25 km/h

50 km Rys. 5.6 Moliwod przedstawienia problemu pocigu i ptaka.

197 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

uje, e ci pierwsi nie piesz si ze zrozumieniem problemu (Chi i in., 1981). Uwag ekspertw przykuwaj sprawy zasadnicze, nowicjuszy natomiast - cechy powierzchowne. Dziki temu ekspertom wczeniej udaje si stworzyd waciw reprezentacj problemu. Ale co to jest waciwa reprezentacja? Zaley ona od danej sytuacji problemowej. Wielu osobom uda si wprawdzie prawidowo zrozumied opisany poniej problem pocigu i ptaka, ale poszukiwanie rozwizania nastrczy im trudnoci, poniewa na pocztku nie wypracoway sobie najkorzystniejszej formy jego przedstawienia. Dwa pocigi s od siebie oddalone o 50 km. O godzinie drugiej w nocy obydwa wyjedaj z dworcw i zaczynaj zbliad si do siebie. W momencie odjazdu z pierwszego pocigu wylatuje ptak i leci w kierunku drugiego. Kiedy doo doleci, zawraca i leci z powrotem w kierunku pierwszego. Ptak lata w obydwie strony do momentu spotkania si pocigw. Obydwa poruszaj si z prdkoci 25 km/godz., ptak natomiast leci z prdkoci 100 km/godz. De kilometrw przeleci ptak do momentu spotkania si obydwu pocigw? Aby lepiej zrozumied opisan sytuacj, mona j sobie przedstawid obrazowo, to znaczy naszkicowad w mylach lub narysowad na papierze, tak jak to zostao zrobione na rysunku 5.6. Taki szkic wynika zapewne z postawionego zadania ("Ile kilometrw przelecia ptak?"). Czy taka forma przedstawienia naprawd uatwia poszukiwanie rozwizania? 5.3.1.2 Poszukiwanie moliwoci rozwizao

Jeli kto problem pocigu i ptaka przedstawi sobie tak jak na rysunku 5.6, o-znacza to, e wybra nastpujc drog: prbuje obliczyd dugoci etapw, ktre ptak ma do pokonania i ktre po kadej

zmianie kierunku staj si krtsze, a na koocu dugoci te sumuje. Jeli nie popeni bdu, taka metoda rzeczywicie prowadzi do celu. Ale wiele osb napotyka na pierwsze trudnoci w momencie, kiedy prbuje ustalid dokadne miejsce, w ktrym ptak po raz pierwszy spotyka pocig. Jeli obrana metoda rozwizania wanie w tym miejscu zawodzi, to dana osoba prawdopodobnie wrci do poprzedniego etapu, w nadziei, e lepiej zrozumie sytuacj problemow. Byd moe wczeniej czy pniej zauway, e midzy dugoci przelotu ptaka a prdkociami, z jakimi poruszaj si ptak i pocigi, istniej cise zalenoci. Problem zacznie wygldad zupenie inaczej, jeli odmiennie sformuowane zostanie okrelenie celu (co naley osignd?), jeeli zamiast "Ile kilometrw przelecia ptak?" zapytamy "Jak dugo leci ptak?". Teraz atwiej ju bdzie - dziki poniszym rozwaaniom szczegowym - osignd cel (Darley i in., 1991): 1. Zanim pocigi wyruszyy w tras, byy od siebie oddalone o 50 km. 2. Poniewa obydwa pocigi jad z tak sam prdkoci, zanim si spotkaj, musz przejechad po 25 km. 3. Obydwa pocigi jad z prdkoci 25 km/godz. Minie wic l godzina, zanim si spotkaj. 4. Ptak leci z prdkoci 100 km/godz. 5. Jeli do momentu spotkania si obydwu pocigw mija l godzina, to ptak przelecia w tym czasie 100 km. Problem ptaka i pocigu, niezalenie od obranej metody, mona rozwizad w okrelonej, dokadnie ustalonej kolejnoci. Jeeli nie popeni si bdu, rozwizanie problemu musi zawierad prawidowy wynik. To samo dotyczy wielu innych, licznych problemw. Gdyby pomieszane litery chciao si uporzdkowad w sensowny wyraz, to do momentu o-

198 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

signicia celu mona wyprbowad wszystkie moliwe kombinacje. Programici komputerowi mwi o algorytmach, jeli przy utrzymaniu okrelonej kolejnoci otrzyma si okrelone rozwizania. Litery awl mona uoyd w szed rnych kombinacji (cznie z wymienion): alw, lwa, law, wla, wal *Wal niem. wieloryb - przyp. tum.+. Jeli wybrano wic takie trzy litery, z ktrych powstad moe przynajmniej jeden sensowny wyraz, to po najwyej szeciu planowo zmienionych kombinacjach

gwarantowane jest rozwizanie. Aby szybko i niezawodnie dojd do podanego celu, w niektrych sytuacjach mona si posuyd algorytmami, na przykad przy stosowaniu wzorw matematycznych lub wykorzystywaniu przepisw kulinarnych. Istnieje wiele problemw wymagajcych innych sposobw rozwizywania. Jeli chce si dowiedzied, jakie wyrazy mona uoyd z czterech podanych liter, to odpowied moe byd zagwarantowana dopiero po 24 kombinacjach. A z porzdku liter BDEEEERB mona utworzyd nawet 40 320 kombinacji. Jeli wic posugujc si algorytmem, chcemy wyprbowad kad moliw kombinacj, to w najbardziej niekorzystnym wypadku znalezienie sowa ERDBEERE *niem. truskawka - przyp. tum.+ potrwa bardzo dugo. Rozwizanie problemu pocigu i ptaka to te - jak ju powiedziano dugotrwae starania. W yciu codziennym wielu problemw nie rozwizuje si poprzez wyprbo-wywanie wszystkich teoretycznie moliwych rozwizao. Jeli kto, kto robi zakupy w supersamie, nie wie, gdzie znajduje si musztarda, to nie bdzie z rwn starannoci przeszukiwa wszystkich pek: od razu moe omind dziay, w ktrych na pkach ustawione s demy, napoje czy makarony. Szukajc sensownego wyrazu, nie wyprbowuje si wszystkich teoretycznie moliwych kombi-

nacji, lecz zakada, e niektre (na przykad erd, be, bee, er itd.) s bardziej prawdopodobne od innych (chodby bd, eee, drb itd.). Programista powie o metodzie heurystycznej, jeli wykorzystujc istniejce dowiadczenia, wprowadza si strategie oszczdzajce czas i wysiek, nie gwarantujce jednak rozwizania. Takie metody stosuje si take w wypadku sytuacji problemowych, dla ktrych nie istnieje tylko jedno rozwizanie: jak dotr do pracy, skoro silnik mojego samochodu nie "zaskoczy"? Jak po zamkniciu sklepw uda mi si kupid co na kolacj? Co zrobid, by podczas przecigu moje okno si nie zamykao? W takich sytuacjach wybiera si - jeli to moliwe - przede wszystkim takie metody postpowania, ktre sprawdziy si w przeszoci, z nadziej, e i tym razem doprowadz do prawidowego i stosunkowo szybkiego rozwizania problemu. W yciu codziennym stosuje si czsto strategi rozwizywania problemw, ktra okrelana jest mianem analizy rodka i celu. Stosujc t heurystyk na kadym etapie procesu rozwizywania problemu, szuka si rodkw, ktre mogyby skrcid odlegod pomidzy istniejc sytuacj a podanym celem. Allen Newell i Herbert Simon (1972) podaj taki przykad: ojciec lub matka maj odprowadzid dziecko do przedszkola. Analiza rodka i celu zaczyna si nastpujco: Chcia(a)bym odprowadzid mojego syna do przedszkola. Na czym polega rnica midzy tym, co istnieje, a tym, co bym chcia(a)? To sprawa odlegoci. W jaki sposb mona skrcid odlegod? Uywajc samochodu. Mj samochd jest niesprawny. Co jest potrzebne, by znowu ruszy? Nowy akumulator. Gdzie znajd nowy akumulator? W warsztacie naprawczym. Chcia(a)bym, by w warsztacie zamontowali nowy akumulator, ale pracownicy warsztatu nie wiedz, e ja tego akumulatora potrzebuj. Na czym polega trudnod?...

I 199

ROZWIZYWANIE PROBLEMW

W sytuacji problemowej nie kady nastpny krok w mylach zostanie wyranie wyznaczony. Ale osoby poszukujce rozwizao bardzo czsto posuguj si takimi etapami, by stopniowo zbliad si do celu. Kolejna strategia heurystyczna, ktra moe si okazad bardzo przydatna, wykorzystuje moliwod porwnywania reprezentacji obrazowych. Przekazy historyczne mwi na przykad o tym, e Jan Gutenberg swj wynalazek maszyny drukarskiej zawdzicza wyobraeniu toczni winnej, a wic urzdzeniu, ktre nie byo rzadkoci w okolicach Moguncji. Rwnie w wytwrni chipsw kartoflanych zadano sobie w pewnym momenRys. 5.7 Przedstawiona forma opakowania chipsw kartoflanych zajmuje mato miejsca i chroni je przed kruszeniem si. Wynaleziono j podczas procesu rozwizywania problemu.

ci pytanie, czy rozwizania problemu nie poszukad w przyrodzie. Rozpoczto systematyczne poszukiwania i zwrcono wreszcie uwag na licie drzew, ktre pod wzgldem ksztatu i wielkoci przypominaj chipsy. Jesieni, kiedy opadn na ziemi i wyschn, te mona je bez trudu pokruszyd. Ale jeeli mokre licie zostan gsto zapakowane, to nawet po ponownym wysuszeniu ich ksztat tak atwo nie ulega zniszczeniu. Znaleziono zatem rozwizanie: moczono chipsy, dbano o to, by wszystkie miay taki sam ksztat, i wkadano je do walcowatych, mocnych opakowao (Rice, 1984). W wypadku niektrych strategii poszukiwania i znajdowania rozwizao wykorzystuje si wiedz zdobyt poprzez dowiadczenie - o czstoci wystpowania okrelonych zjawisk (tak jak w wypadku preferowania czsto wystpujcych kombinacji liter). W ramce informacyjnej 5.2 opisano kilka przykadw, ktre dowodz, e logika heurystycznych strategii rozwizywania problemw w pewnych warunkach pozostawia wiele do yczenia. 5.3.1.3 Ocena moliwych rozwizao Kade znalezione rozwizanie musi zostad ocenione. Czy rzeczywicie nadaje si do rozstrzygnicia danej sytuacji problemowej? W niektrych sytuacjach odpowiedzi udziela si atwo. Jeli na przykad samochd nie "zaskakuje", to stosunkowo szybko mona sprawdzid, czy par zmian w silniku doprowadzi do usunicia usterki, czy nie. Inaczej bdzie to wygldao w wypadku zadao, ktre wymagaj wielu twrczych rozwizao. Moe nawet wiksze wymagania stawiane s ocenie rozwizao sytuacji problemowych ni ich znalezieniu. Poproszono kiedy modych ludzi o wyszukanie oryginalnych zastosowao przedmiotw codziennego uytku

200

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

RAMKA INFORMACYJNA 5.2: Jak rol odgrywa logika przy podejmowaniu codziennych decyzji kupna? Dlaczego napj orzewiajcy nie moe kosztowad wicej ni 1,50, jeli cena 2,65 DM byaby jak najbardziej do przyjcia?

Pewnego upalnego dnia osoba przebywajca na nadmorskiej play mwi do swojego towarzystwa, e idzie zadzwonid. Czy w drodze powrotnej zechciaaby przynied butelk zimnego piwa? Ale ile ten trunek moe maksymalnie kosztowad? Odpowied nie zaley tak bardzo od jakoci piwa, ile od tego, gdzie chce si zakupid butelk tego napoju. Jeeli plaowicz owiadczy, e przyniesie piwo z taniego sklepiku, to jako maksymaln zapytani wytypuj cen 1,50 DM. Jeli jednak zapowiada, e to samo piwo kupi w renomowanym hotelu, to maksymalna granica bdzie wynosid 2,65 DM (cena przecitna). Czowiek wzbrania si zatem przed zostawieniem w kasie sklepu 2 DM, ale gotw jest wydad w hotelu na ten sam produkt, tej samej jakoci, na przykad 2,50 DM (Thaler, 1985). Daniel Kahnemann i Amos Tversky (1982, 1984) przeledzili wiele codziennych decyzji kupna, ktre obserwatorom wydawad si mog niekonsekwentne lub absurdalne. I tak na przykad klient dowiaduje si w sklepie, e kalkulator, ktry chciaby kupid, kosztuje 15 DM. Ale w filii, oddalonej od tego sklepu o dwadziecia minut, taki sam kalkulator mgby dostad ju za 10 DM. Dwie trzecie pytanych poszoby do drugiego sklepu, oszczdzajc w ten sposb 5 DM. Czy w wypadku kupna kalkulatora w cenie 125 DM zachowaj si tak samo, jeli dowiedz si, e identyczny towar otrzymaj za 120 DM? Chocia

w tym wypadku take mona by zaoszczdzid 5 DM, wikszoci klientw ta kwota wydaje si zbyt niska; byliby gotowi zapacid za kalkulator 125 DM. ; Podczas innego eksperymentu Kah- j nemanna i Tversky'ego (1982) jego u-czestnicy mieli wejd w pooenie wi-" dza, ktry zaraz po przybyciu do teatru stwierdza, e zgubi bilet o wartoci 25 DM. Czy w takim wypadku wydaby ponownie 25 DM na jeszcze jeden bilet? Wikszod pytanych zaprzecza. Ich odmowa zwizana jest byd moe z przemyleniem, e obejrzenie sztuki teatralnej za 50 DM byoby zbyt kosztowne. Ale jak reaguj ludzie przy nieco zmienionej kolejnoci zdarzeo? Czowiek odwiedzajcy teatr stwierdza przy kasie, e zgubi gdzie 25 DM. Czy wobec tego odstpi od zamiaru obejrzenia sztuki? Wikszod pytanych osb kupiaby w tych okolicznociach bilet, mimo e w obydwu wypadkach kosztowaoby to 50 DM. Obejrzenie sztuki kosztuje 25 DM i jest tego przecie warte!

Decyzje kupna zale nie tylko od okrelonych kosztw, ale i od wpyww, ktre po rozsdnym rozwaeniu naleaoby waciwie odrzucid. Kto szuka nowego samochodu, przed podjciem decyzji o kupnie studiuje na przykad opublikowane statystyki - sporzdzone na podstawie bardzo wielu przypadkw -dotyczce potencjalnych defektw w autach rnych marek. Czyta ponadto omwienia zamieszczone w literaturze fachowej. Byd moe lektura tych arty-

201 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

kuw doprowadzi go do podjcia decyzji ,i,o kupnie volvo. Ale w drodze do salonu figpotka swojego ssiada, ktry w dod sugestywny sposb opowie mu, ile kopotw mia ju z tym wanie samochodem. Co to za auto, bez przerwy w naprawie! Czy w tej sytuacji wielu ludzi nie zaufa bardziej tej jednej jedynej wypowiedzi, zamiast oprzed si na danych statystycznych uwzgldniajcych przecie wiele sonday? (Nisbet i Ross, |l980). 1 Wszystkie te przykady dowodz, e w sytuacjach codziennych ludzie podejmuj nie tylko logiczne czy rozsdne decyzje. W sytuacjach problemowych wczeniejsze dowiadczenia okazuj si uyteczne, nie mona przecie brad pod uwag wszystkich moliwych rozwizao. Nierzadko bywa si zmuszonym do skrcenia poszukiwao. Zdarza si jednak, i w okrelonych okolicznociach dowiadczenia skaniaj do

podejmowania decyzji, ktre z czysto logicznego punktu widzenia s nie do przyjcia. Co jest drogie, a co tanie, co jest zyskiem, a co strat, co jest ekonomiczne, a co nieekonomiczne - to oceny subiektywne. Czowiek jest gotowy kupid kolejny bilet do teatru, o ile strata 25 DM spostrzegana bdzie jako niezalena od wizyty w tym przybytku kultury. Gotowod pjcia do sklepu, gdzie s taosze kalkulatory, nie zaley od ich wartoci bezwzgldnej. Kwota zaoszczdzona (5 DM) porwnywana jest raczej z wartoci zakupu. Poza tym czowiekowi atwiej przychodzi wydawanie pienidzy, jeli moe je potraktowad nie jako strat, lecz jako koszty (Sovic i in., 1982). Gdy inni obrazowo opowiadaj o wasnych dowiadczeniach, to wydaj si bardziej przekonywajcy od statystyk, chocia te ostatnie opieraj si na ogromnej liczbie przypadkw.

(Johnson i in., 1968). Zapytano, co mona zrobid - rwnie niezwykego! - z motkiem, linijk czy ceg. Uczestnicy eksperymentu zostali potem poproszeni o ocen swoich odpowiedzi. Zauwaono, e ich oceny nie zawsze zgadzay si z ocenami niezalenych ekspertw. Kto w danej dziedzinie ma stosunkowo mao dowiadczenia, znajdzie rozwizania lepsze i gorsze. Pocztkujcemu brakuje jeszcze waciwego dystansu, by mc dokonad oceny swoich propozycji. Kto natomiast duej zajmuje

si okrelon dziaalnoci, stopniowo udoskonala swoj ocen podanych rozwizao. Naukowcy, ktrzy bardzo dugo pracuj w swoich dziedzinach, oraz artyci (muzycy, malarze itd.), ktrzy zgromadzili ju sporo dowiadczeo, maj dobre podstawy do odrniania rzeczy mniej i bardziej wartociowych.

5.3.2 Wczeniejsze dowiadczenia jako utrudnienie przy poszukiwaniu rozwizania "Gdy odwiedza mnie mj bratanek, zawsze dojeda wind tylko do czwartego pitra. Ale ja mieszkam pid piter wyej. Musi wic pokonad jeszcze wiele schodw, zanim dotrze do mojego mieszkania". John Bransford i Barry Stein (1984) poprosili swoich studentw, by ci okrelili moliwie najwicej powodw, dla ktrych w bratanek przedwczenie wychodzi z windy i reszt schodw pokonuje na piechot. Typowe odpowiedzi to: "Po drodze odwiedza jeszcze par osb", "Lubi chodzid na piechot", "Wchodzenie po schodach jest korzystne dla zdrowia" lub "Winda dojeda tylko do czwartego

202 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

pitra". Tylko niewielu osobom przysza do gowy myl, e bratanek jest niski i przyciski w windzie osigalne s dla niego tylko do czwartego pitra. Eksperymentalna psychologia mylenia ju od swych pocztkw zajmuje si zagadnieniem, dlaczego ludzie wymieniaj niektre rozwizania sytuacji problemowych szybciej i czciej od innych. Bardzo szybko zauwaono, e szans rozwizania si zwikszaj, jeli ma si dowiadczenia dotyczce podobnych problemw. Ale w okrelonych okolicznociach wystpid moe take skutek odwrotny. Bardzo ciko przychodzi ludziom uywanie jakiego przedmiotu w nie znany im dotychczas sposb. "Zalepienie" przy poszukiwaniu rozwizao jest rwnie rezultatem mao urozmaiconych dwiczeo. Rys. 5.8 Przezwycienie zwizania przedmiotu z dan funkcj.

5.3.2.1 Ograniczenia w poszukiwaniu rozwizao spowodowane zwizaniem danego przedmiotu z okrelon funkcj Trudnoci w uytkowaniu danego przedmiotu w inny sposb, ni przewiduje to jego zwyczajowe zastosowanie, naleaoby przypisad zwizaniu owego przedmiotu z okrelon funkcj. Wiele problemw ycia codziennego daoby si zapewne szybciej rozwizad, gdyby ta zalenod nie

zawaa spojrzenia. I tak, bardzo czsto nie zauwaa si faktu, e w razie potrzeby noyczkami mona wycignd rubk, dziadkiem do orzechw (jeli ma ksztat obcgw) otworzyd soik z demem, a koszem na mieci - na pewno nie za zgod psychologw dziecicych - zastpid kojec (zob. rys. 5.8). Przezwycienie zwizania przedmiotu z funkcj pewnemu mczynie uratowao ycie. Tego czowieka najpierw obrabowano, a potem zamknito w baganiku jego wasnego samochodu. Gdy zabrako mu powietrza do oddychania, otworzy zawr koa zapasowego; wydostajce si stamtd powietrze utrzymywao go przy yciu do momentu uwolnienia. Autorem najbardziej znanego eksperymentu, majcego udowodnid istnienie tego rodzaju zalenoci, by Karl Dun-cker (1935), psycholog postaci. Na uczestnikw dowiadczenia czekay na stoach nastpujce przedmioty: wieczka, pudeko pinezek i pudeko zapaek. Zadanie polegao na pionowym przymocowaniu wieczki do ciany, tak by po zapaleniu nie kapa z niej wosk. Osoby biorce u-dzia w eksperymencie biedziy si nad znalezieniem rozwizania i to tak dugo, dopki spostrzegay pudeka jako pojemniki, to znaczy jako przedmioty, do ktrych mona co woyd. Zalenod od funkcji pokonana zostaa wtedy, gdy odkryto, e bocznych cianek pudeek mona uyd jako podstawek. Rysunek 5.9 ilustruje, jak naleao rozwizad to zadanie.

203 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

Gdy w danej sytuacji problemowej wie si przedmiot z okrelon funkcj, to znaczy ma si trudnoci z innym ni znane spostrzeganiem przedmiotw, naley zrobid sobie przerw lub "przespad spraw". Wiele istotnych odkryd i wynalazkw dokonano nie w fazie najwyszej koncentracji, lecz wanie w fazie odprenia: podczas spaceru, seansu filmowego, a nawet w marzeniach sennych. 5.3.2.2 Ograniczenia w poszukiwaniu rozwizao spowodowane nastawieniem Abraham Luchins (1942) osobom biorcym udzia w eksperymencie rozda po kilka naczyo o rnej pojemnoci, z poleceniem odmierzenia okrelonej iloci wody (rubryka D w tabelce 5.1). Do dyspo-

zycji byy naczynia A, B i C. Jak otrzymad na przykad 20 l, jeli ma si dwa naczynia, z ktrych jedno mieci 29 l, a drugie 3 l? Najpierw napenid trzeba naczynie o pojemnoci 29 l i z niego, do pojemnika mieszczcego 3 l, trzy razy odlad po 3 1; w pierwszym naczyniu pozostanie 20 1. Przelewaniem ze wszystkich trzech pojemnikw - A, B i C - rozwizad mona take nastpujce problemy:

Wszystkie przedstawione zadania udaje si rozwizad przy pomocy wzoru B - A - 2C. T sam metod mona zastosowad do zadao 6 i 7. Prociej bdzie jednak te dwa ostatnie rozwizad przy pomocy wzorw A - C bd A + C. Jeli okrelona reakcja na zadanie zawsze si w przeszoci sprawdzaa lub - mwic jzykiem psychologii uczenia

Rys. 5.9 Eksperyment K. Dunckera, majcy dowied zwizania przedmiotu z okrelon funkcj.

204 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Tab. 5.1 Zadania zwizane z przelewaniem, ktre Abraham Luchins postawi przed uczestnikami dowiadczenia. Problem

Pojemnod naczynia (w l)

Potrzebna ilod (w l)

21

127

100

14

163

25

99

18

43

10

42

21

20

59

31

23

49

20

15

39

18

si - bya wzmacniana, to jest si gotowym do takiego reagowania take w przyszoci, i to nawet wtedy, gdy inne sposoby rozwizywania szybciej prowadziyby do sukcesu. Rozwija si, jak nazwa to Luchins, nastawienie. Czowiek popada w pewnego rodzaju rutyn, ktra uporczywie trzyma go przy dotychczas praktykowanych metodach, nawet jeli o-znaczaj one "nadkadanie drogi".

Luchins pokaza, e ludzie o rnej inteligencji i w rnym wieku s "lepi" na takie proste rozwizania i - o ile przedtem zajmowali si zadaniami 1-5 - wol metody bardziej skomplikowane. Mona zapobiec temu "zalepieniu" lub nastawieniu, zmieniajc rodzaj dwiczeo, to znaczy wybierajc dwiczenia moliwie najbardziej urozmaicone.

Zalenod od funkcji oraz rozwj pewnej rutyny to bez wtpienia korzystne zjawiska przy rozwizywaniu wielu codziennych zadao. Przeszkadzaj one jednak oryginalnym, twrczym pomysom. Powiedziano kiedy o Albercie Einsteinie, e jego jedyne w swoim rodzaju i wnikliwe rozwaania o przestrzeni i czasie moliwe byy tylko dlatego, e wczeniej nie nauczy si on za wiele z filozofii i matematyki. To byd moe przesadne sformuowanie zawiera w sobie jednak ziarnko prawdy. Gdyby mylenie Einsteina przebiegao po wyznaczonych wwczas przez nauki przyrodnicze torach, to niewtpliwie jeszcze wicej trudnoci nastrczaoby mu otwarcie si na nowe idee - moe nawet byoby to niemoliwe. Ale w porwnaniu z ludmi, ktrych wiedza z zakresu fizyki sprowadza si do wiadomoci wyniesionych ze szkolnych lekcji, Einstein mia jeszcze jedn zalet: dysponowa wiedz fachow, a to pozwolio mu zobaczyd zalenoci, ktrych laicy odkryd nie byli w stanie.

5.4. Rozwizywanie problemw jako wyraz inteligencji

Z rozwizaniem wikszoci problemw, z ktrymi ludzie musieli sobie poradzid w trakcie niezliczonych eksperymentw psychologicznych, w adnym wypadku nie uporayby si zwierzta. Ale i wrd ludzi zaobserwowad mona pewne rnice:

jedni atwo daj sobie rad z problemami, inni radz sobie z nimi gorzej. Gdyby zapytad psychologw dowiadczalnych, jak objanid te obserwacje, wskazywaliby oni na og rnice w zdolnociach intelektualnych. Opierajc si na pionierskich

205 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

pracach Williama Sterna (1912) z pocztku naszego wieku, inteligencj definiowano czsto jako ogln zdolnod do rozwizywania problemw w nowych sytuacjach. Ale taka charakterystyka w elegancki sposb pomija najbardziej sporn kwesti. Wikszod psychologw - take dzisiejszych - zgodziaby si na stwierdzenie, e inteligencja ma co wsplnego ze zdolnociami do rozwizywania problemw. Rnice pogldw u-widacznij si dopiero przy wyjanianiu zagadnienia, jakie problemy wymagaj uycia zdolnoci intelektualnych. A moe odpowied na to pytanie da si uzyskad na podstawie testw na inteligencj, ktre powstay na wzr skal Bineta.

Badacze inteligencji bardzo krytycznie wyraaj si o tak zwanych testach II (II jest skrtem od ilorazu inteligencji, zob. str. 210). mierd, podatki i ze testy na inteligencj to s sprawy tego wiata, przed ktrymi nikt nie umknie - ironizowa Robert Sternberg (1991a). Przykre dowiadczenia zwizane z testami na inteligencj Sternberg zdobywa ju w szkole podstawowej, ich wyniki byy bowiem - z powodu jego lku przed egzaminami - zawsze niezadowalajce (Sternberg, 1991b). Te negatywne przeycia przyczyniy si prawdopodobnie do tego, i Sternberg by pniej zagorzaym przeciwnikiem tradycyjnych testw. Dugoletnie badania inteligencji przy pomocy testw na inteligencj - jak stwierdzili to Robert Sternberg i Richard Wagner (1986) - "miay wiele nieprzewidzianych i nieszczliwych nastpstw". Za bardzo zajmowano si pomiarem inteligencji, a za mao teori. Autorzy oraz ludzie wykorzystujcy testy na inteligencj nie zastanawiali si za bardzo nad tym, co waciwie poddawali pomiarom. Po krtkiej charakterystyce klasycznych testw na inteligencj (albo testw II) wypadaoby zajd si problemem wyprowadzenia klasycznych badao nad inteligencj ze

lepego zauka, w ktrym si obecnie znalazy. 5.4.1 Poszukiwanie metod pomiaru inteligencji: drogi i manowce redniowiecze zainteresowane byo gwnie okreleniem tego, co oglnie charakteryzuje czowieka. W spoeczeostwie stanowym presti spoeczny i zawd byy ju ustalone w momencie narodzin. Jakie korzyci miayby wynikad z zajmowania si rnicami pomidzy ludmi? Kto to robi, musia si liczyd z nieprzyjemnymi konsekwencjami. Ludwik XVI uwaa komedie Beaumarchais'go, Cyrulik se-wilski oraz Wesele Figara za szkodliwe, poniewa mwiy o tym, e jaki tam go-libroda moe byd mdrzejszy od swego pana. Pierwszych psychologw dowiadczalnych, ktrzy skupili si w Lipsku wok Wilhelma Wundta, te jeszcze nie bardzo interesoway rnice w zachowaniu czowieka. Prbowali raczej odkryd cechy wsplne. Zauwaali wprawdzie, e niektrzy ludzie szybciej od innych reaguj wciniciem guzika na bodziec wietlny, ale te rnice - jak stwierdzia Anna Anastasi (1982) byy dla modej psychologii dowiadczalnej rezultatem niepodanego wpywu bdw, ktre tylko utrudniay odkrycie oglnych zalenoci. Podczas gdy Wundt i jego uczniowie poszukiwali oglnych prawidowoci zachowania, to inni, przewanie lekarze i biolodzy, dyli do wynalezienia metod pomiaru "wadz umysowych" lub "funkcji umysowych". Alfred Binet bardzo krytycznie odnis si do istniejcych wwczas - pod koniec ubiegego wieku - procedur badawczych (Binet i Henri, 1895). Dostrzeg, jakich mankamentw musi si wystrzegad przy rozwijaniu wasnej metody. Swoj "skal" Binet odnis pniej tak ogromny sukces, e natychmiast zostaa ona przetumaczona na inne jzyki.

206 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Zainteresowanie koncentrowao si niestety tylko na procedurze, a nie na wyobraeniach Bineta o inteligencji. Powstay liczne tak zwane testy II, ktre nie opieray si jednak na solidnych podstawach teoretycznych. Rys. 5.10 Jeszcze dlugo po mierci Franza Galia frenologia miaa wielu zwolennikw. Zbudowany w roku 1907 instrument pomiarowy mia z najwysz dokadnoci wychwytywad nierwnoci czaszki czowieka.

5.4.1.1 Niektre metody badania jako zwiastuny skal Bineta Austriacki lekarz Franz Gali (1758-1828) owiadczy kiedy, e badaniem ludzkiego mzgu interesowa si ju za modu. Zaobserwowa, e paru jego kolegw, charakteryzujcych si wyjtkowo dobr pamici, ma wypuke oczy. A moe to dobrze rozwinita pamid wysuwa oczy do przodu? - zadawa sobie pytanie. Jeli to prawda, to pamid musi "miecid si" w przednich rejonach mzgu. W roku 1812 Gali napisa (Blakemore, 1977): "Natrtnie powraca do mnie myl, e tak uksztatowane oczy s oznak znakomitej pamici *...+. A dlaczego inne zdolnoci nie mogyby si ujawnid w swoich widocznych, zewntrznych oznakach?". Gali rozwin wic teori frenologii, w ktrej zakada, e okrelone cechy osobowoci czowieka mona odczytad z wypukoci na jego czaszce. Taki pogld bardzo szybko zyska wielu zwolennikw. Mao brakowao, a Karol Darwin rwnie staby si jego ofiar. Gdy w roku 1836 Darwin chcia si zacignd na statek, by wyruszyd w swoj historyczn podr - w czasie tej wanie podry zrodziy si wyobraenia o powstawaniu gatunkw - kapitan pocztkowo odmwi mu wejcia na pokad, poniewa ksztat jego nosa nie przypomina ksztatu nosa marynarza (Fancher, 1979). Specjalista w dziedzinie badao mzgu, Paul Broca (1824-1880), rwnie by przekonany, e badanie budowy czaszki moe przynied informacje o cechach osobowoci. Wygaszajc w roku 1861 odczyt przed Towarzystwem Antropologicznym w Paryu, stwierdzi midzy innymi, e istnieje godna uwagi zalenod pomidzy rozwojem inteligencji a ksztatem czaszki. Czy rzeczywicie tak prostymi metodami pomiaru da si rozrnid osoby z wikszymi i mniejszymi zdolnociami poznawczymi? Taka perspektywa

207 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

zainteresowaa take pewnego brytyjskiego biologa. Sir Francis Galton (1822-1911) poszukiwa moliwoci "uszlachetniania" ludzkich zdolnoci; chcia, by podzenie dzieci dozwolone byo tylko najzdolniejszym kobietom i mczyznom. Zdawa sobie wprawdzie spraw z tego, e jego wyobraenia sprowokuj krytykw, ale nie za bardzo si tym przejmowa, pisa bowiem: "Istnieje pogld, waciwie cakiem niezrozumiay, ktry sprzeciwia si stopniowej eksterminacji ras polednich" (Galton, 1883). Galton rozpocz poszukiwania odpowiedniej metody wyboru ludzi, ktrzy mogliby zostad rodzicami. Po dokonaniu pomiarw czaszek u ponad 9000 osb doszed jednak do wniosku, e nie istnieje aden zwizek pomidzy wielkoci czaszki a zdolnociami umysu (Gould, 1981). Ale Galton (1883) znalaz wyjcie: "Jedyne informacje - pisa wtedy - ktre docieraj do nas od zjawisk zewntrznych, wydaj si przebiegad przez nasze narzdy zmysw i im wiksza zdolnod narzdw zmysw, tym szersza podstawa, na ktrej moemy oprzed nasz zdolnod oceny i nasz inteligencj". Dlatego zdecydowa si na zmierzenie "zdolnoci umysowych" przy pomocy zadao, ktre wymagay szybkiej reakcji na podany bodziec oraz umiejtnoci rnicowania w sferze zmysw i spostrzegania. Pojawia si tylko jedna trudnod: ustalone przez Galtona wyniki pomiarw nie miay adnego zwizku z tym, co okrelane jest pojciem zdolnoci umysowych. Ludzie z uznanymi o-signiciami wcale nie wykonywali zadao Galtona lepiej ni ludzie "normalni"; z tego te powodu metoda ta okazaa si nieodpowiednia. Gdyby Galton y, byd moe zaznaby spnionego zadoduczynienia, poniewa zgodnie z najnowszymi wynikami badao naukowych, pomidzy inteligencj ogln a szybk reakcj jednak istniej pewne zalenoci, lecz tylko

wtedy, gdy spord licznych moliwoci trzeba wybrad jedn, prawidow reakcj (Jensen, 1987; Yernon, 1987). Uzyskane wyniki w mniejszym stopniu zale od "bystroci zmysw", a bardziej od szybkoci przetwarzania informacji. 5.4.1.2 Skala Bineta do wyszukiwania uczniw z trudnociami w nauce Gdy w Anglii Galton poszukiwa zadao majcych na celu znalezienie szczeglnie uzdolnionych mczyzn i kobiet, lekarze we Francji zajli si problemem, gdzie przebiega granica midzy ludmi normalnymi a opnionymi umysowo. Niektrzy lekarze wymylali zadania, ktre miay tym ostatnim dostarczyd moliwoci specjalnych dwiczeo. Do lekarzy tych zalicza si take Alfred Binet (1857-1911). Zajmowa si wieloma zagadnieniami psychologicznymi, na przykad hipnoz, zachowaniami odbiegajcymi od normy, zudzeniami optycznymi oraz procesami mylenia. Wiele pomysw zawdzicza obserwacji wasnych crek, Madeleine i Alice. Zauway, e gdy chodziy, ich ruchy wcale nie byy takie same. Ciekaw by, czy jego crki rni si take pod wzgldem mylenia. Poza tym Binet interesowa si dziedmi, ktre mieway trudnoci w nauce. Wskutek jego nalegao paryskie Ministerstwo Owiecenia Publicznego powoao w roku 1904 komisj - do ktrej nalea sam Binet -majc opracowad zalecenia dotyczce wspierania "sabych" uczniw. W ramach dziaao komisji Binet i jego wsppracownik Theodore Simon opracowali system kontrolny skadajcy si z trzydziestu zadao. Binet wyszed przy tym z zaoenia, e zasb wiedzy wolno uczcego si dziecka jest mniejszy od wiedzy jego rwienika. Uwaa zatem, e dwunastoletni uczeo, ktry wie tyle samo co wikszod dziesiciolatkw, to po prostu osoba wolno si uczca. Binet chcia

208 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

si dowiedzied, co wiedz dzieci w rnym wieku. Swoimi zadaniami prbowa zbadad takie treci nauczania, ktrymi - jego zdaniem - obcieni byli uczniowie w jednakowym stopniu. Miay uwzgldniad wiele funkcji, przede wszystkim zdolnod oceniania, rozumowania i wnioskowania. Opracowane przez siebie testy przekaza potem wikszej liczbie paryskich uczniw. Na koocu stwierdza, ilu uczniw danego rocznika odpowiedziao prawidowo na kade pytanie. Jeli jakie zadanie zostao prawidowo rozwizane przez 70% dzieci w tym samym wieku, to przypisywa je odpowiedniej grupie wiekowej. Jeli wic 70% siedmiolatkw zareagowao prawidowo na prob o pokazanie prawej rki i lewego ucha, a tylko 55% sze-ciolatkw poradzio sobie z prawidowym wykonaniem tego polecenia, to zadanie to zostao umieszczone w testach dla siedmiolatkw. Na pocztku testw znajdoway si pytania najatwiejsze; po nich nastpoway coraz trudniejsze. Test przerywano, gdy dziecko docierao do pytania, na ktre nie umiao ju odpowiedzied. Nowoczesny test na inteligencj jest w zasadzie opracowywany i przeprowadzany w podobny sposb. W roku 1908 Binet opublikowa opracowan do kooca wersj swojego testu na inteligencj. W niej wanie po raz pierwszy pojawio si pojcie wieku inteligencji, w skrcie WI. Jeli siedmiolatek zaczyna od zadao atwych i poradzi sobie z wszystkimi pytaniami, na ktre wikszod siedmiolatkw odpowiedziaa prawidowo, ale nie upora si z zadaniami dla omiolatkw, to dla niego wiek inteligencji wynosi siedem lat. Jeli natomiast siedmiolatek odpowiedzia prawidowo tylko na te pytania, z ktrymi poradzia sobie wikszod czterolatkw, a nie udao mu si rozwizad zadao testowych dla piciolatkw, to przypisywano mu wiek inteligencji "cztery". I wresz-

cie: jeli uczeo rozwiza tyle zadao, ile wikszod dziesiciolatkw, to wiek jego inteligencji wynosi "dziesid". Ponisze zestawienie pokazuje, jakie osignicia uzyskiwaa wikszod dzieci w rnym wieku; zestawienie to uwzgldnia zadania dla wybranych rocznikw zawarte w trzeciej wersji testu Bineta, ktra ukazaa si w roku 1911: 3. ROK: 1. Pokazuje oczy, nos, usta. 2. Powtarza dwie wypowiedziane liczby. 3. Nazywa szczegy na obrazku. 4. Wypowiada wasne nazwisko.

5. Powtarza szeciosylabowe zdania. 5. ROK: 1. Porwnuje dwa ciary. 2. Odrysowuje przedstawiony kwadrat. 3. Powtarza dziesiciosylabowe zdania. 4. Liczy cztery fenigi. 5. Skada dwie poowy przecitego prostokta. 7. ROK: 1. Pokazuje praw rk i lewe ucho. 2. Objania obrazek. 3. Wykonuje trzy wypowiedziane jedna po drugiej proby (na przykad "We ten klucz i po go na krzele, przynie mi ksik, ktra ley na stole i otwrz drzwi"). 4. Liczy wartod szeciu monet. 5. Nazywa cztery podstawowe kolory. 9. ROK: 1. Z 20 fenigw wydaje reszt. 2. Definiuje znane pojcia (na przykad "Co to jest widelec?", "Co to jest st?"); definicje wychodzid musz poza okrelenie przeznaczenia. 3. Rozpoznaje wszystkie spord dziewiciu monet. 4. Wymienia w kolejnoci miesice. 5. Rozumie "proste pytania" i odpowiada na nie.

209 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

12. ROK:

1. Odrzuca nieprawdziwe twierdzenie o dugoci dwch linii. 2. Z trzech podanych wyrazw tworzy zdanie. 3. W cigu trzech minut wymienia 60 sw. 4. Rozsypank wyrazow ukada w sensowne zdanie (na przykad "Broni pewien swojego pies pana dobry odwany"). 15. ROK: 1. Powtarza siedem liczb. 2. W cigu jednej minuty znajduje trzy rymy dla okrelonego sowa. 3. Powtarza zdanie z 26 sylabami. 4. Objania ilustracje. 5. Wyjania zalenoci. Po opublikowaniu pierwszej skali Bi-neta odezway si gosy krytyczne. Metoda ta nie ma adnego punktu zerowego, ktry znany jest z pomiarw fizycznych. To prawda, replikowa Binet, ale on nie chce pojmowad inteligencji jako wartoci bezwzgldnej, chodzi mu tylko o sklasyfikowanie ludzi wedug ich zdolnoci intelektualnych. Inni podkrelali, e jego test nie pozwala na oszacowanie udziau inteligencji wrodzonej. Binet wyjania wtedy, e taka krytyka to wynik nieporozumienia. Chcia uzyskad wskazwki dotyczce aktualnych zdolnoci intelektualnych uczniw, poniewa pragn im pomc (Tuddenham, 1962). Zaleao mu na tym, by opracowane zostay takie programy nauczania, ktre uwzgldniayby moliwoci ucznia; jego celem nie byo dostosowanie uczcych si do ustalonych treci nauczania. Metodzie Bineta okazywano zainteresowanie jeszcze za jego ycia. Dostrzega w tym nie tylko powd do radoci. Widzia, jak jego skala wykorzystywana jest do celw, ktre pod adnym wzgldem nie pokryway si z jego zamiarami,

i wyraa z tego powodu niezadowolenie. W swojej ostatniej publikacji przed zbyt wczesn mierci zmar w wieku piddziesiciu czterech lat - jeszcze raz wezwa do stanowczego sprzeciwu wobec naduywania jego metody (Binet, 1913). Nie zwrcono jednak uwagi na te sowa. 5.4.1.3 II jako wartod pomiarowa cech osobowoci Joseph Walters i Howard Gardner (1986) opowiadaj o gociach z Marsa, ktrzy chcieli wyledzid, co mieszkaocy Ziemi wiedz o "umyle". Jeden z nich spotka psychologa, ktry by gotowy odpowiedzied na wszystkie pytania. Na Ziemi, mwi, ludzki umys nazywany jest inteligencj. "Osobnik, ktry jest inteligentny, bdzie dobry w szkole i skuteczny w caym swoim yciu." Ale Marsjanie dowiedzieli si czego wicej: "By zmierzyd inteligencj, psychologowie wynaleli specjalne testy, polegajce na tym, e egzaminowani otrzymuj pytania, na ktre maj udzielid krtkiej odpowiedzi: "Kto napisa Iliad?", "Powtrz nastpujce liczby: 2567934 2..." Egzaminowani, ktrzy

na wiele pytao testu odpowiedzieli prawidowo, to ci, ktrzy prawie we wszystkim, czego si podejm, osign sukcesy". Marsjan bardzo zdziwiy takie zalenoci i dlatego zapytali jeszcze, czym to wszystko mona wytumaczyd. Niestety - psycholog znikn, bo spieszy si na nastpny wykad. Tumaczy studentom, jak rozwijaa si psychologia po opublikowaniu skali Bineta. Marsjanie mogliby poznad wyobraenia psychologw, powstae w pierwszej poowie naszego wieku, przewanie w Ameryce. Istoty pozaziemskie wyrobiyby sobie bardzo subiektywny pogld o ludzkiej inteligencji, gdyby nie to, e inny Marsjanin, w czasie innej podry zwrci u-wag na sukcesy w przystosowaniu si, ktre w wykadzie psychologa zostay po-

210 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

minite. O znaczeniu obserwacji poczynionych w innej czci wiata, ktre nie bardzo dadz si pogodzid z tradycyjn teori inteligencji, bdzie mowa pniej (zob. str. 216). Lewis Terman, wykadowca Uniwersytetu w Stanford w Kalifornii, w roku 1916 opublikowa amerykaosk wersj skali Bineta i Simona, ktra dugi czas suya jako miara inteligencji i z ktr porwnywano wszystkie kolejne testy na inteligencj. Terman bardzo wczenie zainteresowa si rnicami pomidzy ludmi. Gdy mody Lewis mia dziewid czy dziesid lat, jego rodzinn farm odwiedzi domokrca oferujcy ksiki. God przedstawi si jako frenolog i po dokadnym obmacaniu czaszki chopca przepowiedzia mu wielk przyszod (Schwarz, 1987). W opracowanej przez Termana wersji testu Bineta po raz pierwszy wystpuje pojcie ilorazu inteligencji (w skrcie II), ktrego stosowanie zaproponowa w roku 1912 niemiecki psycholog Wil-liam Stern. II wyraa stosunek wieku inteligencji (WI) do wieku ycia (W). By uniknd miejsc po przecinku, wynik mnoony jest przez 100: WI iloraz inteligencji (II) = -+ Stern - w przeciwieostwie do Bineta - szuka wartoci, ktra nie zmienia si wraz z wiekiem. Zgodnie z przedstawionym przez niego wzorem omioletniemu dziecku z wiekiem inteligencji 8 (8/8 x 100) przypisuje si II wynoszcy 100. Jeli dziecko to upora si z zadaniem testowym tak samo dobrze jak starsze dzieci, to II wzrasta odpowiednio ponad 100. Jeli wic omioletnie dziecko rozwie w tecie Bineta wszystkie zadania, ktre rozwizywane s przez dziesiciolatkw, wynik przedstawi si nastpujco: II = 10/8 x 100, zatem II = 125. Jeeli omio-

latek jest tak skuteczny jak szeciolatko-wie, to jego II = 6/8 x 100, czyli II = 75. Rnice w wieku inteligencji znajduj odpowiedni wyraz w II. Ale II jest jednoczenie wyrazem zmienionego punktu widzenia. Jeli omioletnie dziecko wykazuje wiek inteligencji 6, to wedug

Bineta oznacza to, e wspomniane dziecko pozostaje w tyle w stosunku do swojej grupy rwnieniczej. Binet mia nadziej, e przez odpowiednie wsparcie uda si przyspieszyd rozwj inteligencji. Uwaa, e zgodnod II i I w zasadzie da si zrekonstruowad. Terman i inni postrzegali natomiast II jako wartod, ktra powstaa na podstawie pomiaru cech inteligencji. Czowiek po prostu "ma" II wynoszce na przykad 75, 100 bd 125. Czy te liczby nie wywouj wraenia, e stopieo przejawiania si cech inteligencji nie zosta tak samo zmierzony, jak mierzy si wzrost czy wag czowieka? Terman i inni autorzy testw nie sprzeciwiali si takiemu twierdzeniu. Ale przeczyli tym wasnemu przekonaniu - przecie zgodnie z nim inteligencja jest cech osobowoci, ktra u ludzi moe si przejawiad w rnym stopniu. Rzekomo jest nawet normalnie rozoona, ale hipotezy o normalnym rozoeniu cechy osobowoci w spoeczeostwie waciwie nie mona sprawdzid. Osoby testowane miay nabrad przekonania, e stopieo przejawiania si ich inteligencji zmierzono tak samo jak ciar ich ciaa. W rzeczywistoci wyniki, ktre uzyskali, jedynie porwnano z innymi. II informuje zatem tylko o rezultacie porwnania. Jest wic wartoci relatywn, a nie bezwzgldn. Terman by ponadto przekonany, e o ostatecznym poziomie inteligencji decyduje dziedziczenie. Hipoteza o niezmiennoci (stabilnoci) nie zostaa sprawdzona, lecz z gry uznana za cech konstytucjonaln. Wielokrotnie powtarzano testy u tych samych osb (tak zwana metoda testu i retestu) i zmieniano zadania,

212 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

cerw. Badania odbyway si nierzadko w ciasnych, haaliwych pomieszczeniach. Ku zdziwieniu odpowiedzialnego psychologa, Roberta Yerkesa (1921), przecitny onierz uzyskiwa wyniki wiadczce o wieku inteligencji, ktry wynosi zaledwie trzynacie lat; wikszod egzaminowanych plasowaa si zatem gdzie w pobliu "niedorozwoju". Najgorsze wyniki testw uzyskali Murzyni i osoby, ktrych rodziny przywdroway z Europy Wschodniej i Poudniowej. Gdy Amerykanie o tym usyszeli, wielu z nich wyrazio obaw, e tacy emigranci mog zagrozid inteligencji narodu, przekazujc mu mniej wartociowe geny. Lewis Terman (1916) stwierdzi, e 70-80 punktw II ma "wiele, bardzo wiele rodzin hiszpaosko-indiaoskich i meksykaoskich oraz Murzyni". "Ich gupota wydaje si uzasadniona ras, w kadym razie na pewno jest czci ich drzewa genealogicznego". Terman wiedzia te, jak najlepiej postpowad z dziedmi tych ludzi: naley tworzyd klasy specjalne i separowad je od ogu, "nie potrafi bowiem myled abstrakcyjnie, ale z wielu spord nich mona zrobid dzielnych robotnikw". "Nie ma na razie moliwoci przekonania spoeczeostwa, i naleaoby im zabronid rozmnaania si, mimo e *...+ ich niezwyka rozrodczod to powany problem" - ubolewa w owym czasie Terman (Terman, 1916).

Zagroenie wydawao si tak o-gromne, e znany pedagog Henry God-dard otrzyma zadanie przyjrzenia si rdom tego problemu. "Dyrektor naukowy" pospieszy wic z pobienie przetumaczonym egzemplarzem testu Bineta na Ellis Island, do miejsca, gdzie przybywao wielu emigrantw. Zmczeni dug podr przybysze, ktrzy

w wikszoci nie posugiwali si jzykiem angielskim lub znali go w stopniu niewystarczajcym, natychmiast musieli poddad si egzaminowi Goddarda. W tak niekorzystnych warunkach osoby testowane uzyskay takie wyniki, jakich Goddard potrzebowa. W pewnym artykule opublikowanym w amerykaoskim czasopimie kryminalistycznym twierdzi, e "83% ydw, 80% Wgrw, 79% Wochw i 87% Rosjan to "niedo-rozwinici"" (Goddard, 1917). Gdy po jakim czasie jeszcze raz, ale dokadniej studiowa wyniki badao, skorygowa swoj ocen i mwi ju "tylko" o przecitnie 40% niedorozwinitych. Goddard na pewno nie by "pionierem" twierdzenia, e czonkowie innych nacji s genetycznie wyposaeni w mniejsze zdolnoci intelektualne; ale z biegiem lat uprzedzenie to coraz bardziej pasowao do opinii rozpowszechnionych take w bardzo wpywowych krgach (Gelb, 1986). "Od momentu jego wprowadzenia w Ameryce - twierdzi Leon Kamin (1973) - test na inteligencj stosowany by, mniej lub bardziej rozmylnie, jako narzdzie ucisku wobec osb spoecznie skrzywdzonych - to znaczy ubogich, urodzonych za granic i nalecych do mniejszoci rasowych". Czarnoskry psycholog Robert Williams (1974) przyzna kiedy: "Mao brakowao, a ja take stabym si ofiar testu. Majc pitnacie lat, uzyskaem wartod II wynoszc 82, trzy punkty wicej od tych, ktrych wysyano do szkoy specjalnej. Biorc to pod uwag, mj nauczyciel zaproponowa, ebym zacz pracowad jako murarz, bo "miaem sprawne rce"". Ju w roku 1915, na pewnym kongresie psychologicznym, sprawozdawca mwi, e burmistrz Chicago podda si testowi na inteligencj i kierujc si wynika-

213 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

mi - jego te naleaoby zaliczyd do "niedorozwinitych" (i tak by w lepszej sytuacji ni wielu innych imigrantw, ktrzy z powodu sabych "osignid" zostali wydaleni z kraju *Gould, 1981]). Goddard, Yerkes i Terman nigdy nie mieli wtpliwoci co do uytecznoci takich metod. Stephen Gould (1981) zbada niedawno studentw Uniwersytetu Harvarda, ktrzy tradycyjnie zaliczani s do najlepszych w Ameryce, testem Army Alpha. Okazao si, e ponad 10% z nich uzyskao wyniki, na ktrych podstawie podczas pierwszej wojny wiatowej otrzymaliby najnisze stopnie wojskowe. Carl Brigham, wsppracownik Yerkesa, ktry w roku 1923 opublikowa wyniki testu Army Alpha, szed lat pniej przyzna, e przypisywanie sabych osignid imigrantw ich genetyce byo bdem. W swoich

krajach nie mieli po prostu okazji do zdobycia wiadomoci, ktre zakaday znajomod kultury amerykaoskiej (Gould, 1981). Pionierzy testw II, jak czsto okrela si Goddarda, Yerkesa i Termana, wychodzili zawsze z zaoenia, e ich narzdziami pomiarowymi zmierzyd mona genetycznie uwarunkowane elementy inteligencji. Rwnie wedug angielskiego psychologa, Sir Cyrila Burta (1883-1971), rezultaty testw II byy od-

zwierciedleniem wrodzonych zdolnoci. By przekonany, i wikszod uczniw tego samego rocznika jest genetycznie zbyt mao wartociowa, by korzystad z dobrodziejstw wyszego, uniwersy teckiego wyksztacenia. Wadze szkolne posuchay wic rady powaanego na ukowca: podday testom wszystkie dzie ci w wieku jedenastu lat (tak zwane eg zaminy Eleven plus), by uzyskad obraz ich wrodzonej inteligencji (Burt, 1943). Prawie wszystkie dzieci, ktre osigny : najlepsze wyniki, wywodziy si z wy-* szych warstw spoecznych. Burt zbada take 53 pary jednojajowych blinit. Po jego mierci odkryto, e przeprowadzo ne przezeo badania naukowe wykazu j olbrzymie wady: wyniki pochodz z badao, ktre czciowo byy wymyla ne, czciowo faszowane, a wymieniani przez Burta wsppracownicy J. Convay i M. Howard prawdopodobnie nigdy nie

istnieli. W wypadku opublikowanych przez Burta wynikw badao chodzi o sy stematyczne oszustwo, jak stwierdzi to jego biograf, Leslie Hearnshaw (1979). Zastanawia jednak fakt, e w trakcie pniejszych, powanych badao nad pa rami bliniakw odkryto takie zaleno ci, ktre w dziwny sposb zgadzaj si ze sfaszowanymi danymi Burta (Lykken, 1982). i;

lecz nie przyczynio si to do uzyskania podanych zgodnoci. Wysoki stopieo zgodnoci wynikw testu w wypadku ich powtarzania by konieczny, poniewa autorzy testw II - w odrnieniu od Bineta - byli zainteresowani prognozowaniem przyszych osignid. A to udaje si najlepiej wtedy, gdy osignicia zale od stabilnych cech. Z prognozowaniem zwizana bya zawsze selekcja: ludzie, u ktrych stwierdzono

wysoki II, otrzymywali atrakcyjniejsze stanowiska pracy od tych z niszym II. Ju od momentu wynalezienia testw na II byy one wykorzystywane do dyskryminowania osb z niszych warstw spoecznych. Alfred Binet, konstruujc swoje testy, mia na uwadze pewn ide, o ktrej w psychologii bardzo szybko zapomniano: chcia mianowicie znaled uczniw, ktrym nauka sprawiaa trudnoci,

214 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

i pomc im. Z tego powodu do swojego testu wybiera zadania, ktre zaczerpn z podrcznikw szkolnych. Take inni autorzy testw, ktrzy nastpili po Bine-cie, kontrolowali wycznie lub przynajmniej w duej mierze treci, ktrych nauczano w szkole. Ale w odrnieniu od Bineta autorzy ci zalecali, eby ich testy stosowano do przewidywania sukcesw w sytuacjach pozaszkolnych. Zadania wzite ze szkolnych programw miay stworzyd moliwod prognozowania, czy osoba testowana bdzie dobrym bankowcem, oficerem lub solidnym urzdnikiem administracji. By ta

moliwod staa si realna, prbowano znaled odpowied na pytanie, od jakich zdolnoci zale osignicia intelektualne. 5.4.1.4 Zachowanie intelektualne jako rezultat zdolnoci podstawowych Angielskiemu psychologowi Charlesowi Spearmanowi (1904) wydao si godne uwagi, e ludzie z nieprzecitnymi osigniciami w jednej dziedzinie uzyskuj ponadprzecitne wyniki take na innych obszarach, i odwrotnie. Dowodzi tego wiele wiadectw szkolnych: bardzo czsto stopnie z rnych przedmiotw s podobne, to znaczy u niektrych uczniw oceny osigaj wysoki poziom, a u innych ze wszystkich lub prawie wszystkich przedmiotw - niszy. Spearman wysnu wic wniosek, e istniej jakie oglne zdolnoci intelektualne, od ktrych zaley kade pojedyncze osignicie. Nazwa te zdolnoci zdolnociami "g" (od angielskiego pojcia general - oglne). Oczywicie i dla Spearmana nie byo tajemnic, e zgodnod ta nigdy nie bya zupena. Nawet oceny "dobrych" uczniw nie byy z kadego przedmiotu identyczne. Przecie uczeo moe radzid sobie z jednym jzykiem lepiej, a z drugim i z matematyk gorzej. Spearman przyzna, e uporanie si z jakimkolwiek zadaniem

zaley nie tylko od "g", lecz take od zdolnoci specyficznych, ktre nazwa "s" (od angielskiego pojcia specific - specyficzne). Rozwizanie zadania matematycznego zaley wic z jednej strony od zdolnoci oglnych, z drugiej za - od specyficznych zdolnoci radzenia sobie z liczbami. Spearman zakada, e wszyscy ludzie maj zdolnoci oglne, ktre przejawiaj w rnym stopniu. Dokonania Spearmana miay suyd udoskonaleniu przewidywania. Jeli osignicia w rnych dziedzinach zale od zdolnoci oglnych, to wanie pomiar "g" stwarza najlepsze warunki do tego, by na podstawie osignid danej osoby w okrelonej sytuacji mona byo wnioskowad o jej osigniciach w innej sytuacji. Uwzgldnianie zdolnoci specyficznych Spearman uwaa za bezuyteczne, jako e "s" okrela osignicia w tylko jednej jedynej dziedzinie. Dlatego zaleca stosowanie testw na inteligencj, przy ktrych pomocy dokonuje si pomiaru sporej czci inteligencji oglnej (Spearman, 1927). . Do innego wniosku doszed amerykaoski psycholog Louis Thurstone (1938), ktry take porwnywa rezultaty testw. Badania doprowadziy go do konkluzji, e wyniki testu na inteligencj zale od siedmiu podstawowych zdolnoci, ktre nazwa "czynnikami pierwotnymi". Zalicza do nich: umiejtnod posugiwania si mow, pynnod w mwieniu, umiejtnod liczenia, wyobrani przestrzenn, szybkod pojmowania, pamid oraz wnioskowanie. Te zdolnoci Thurstone uwaa za niezalene od siebie. Zgodnie z t hipotez moliwe jest zatem uzyskiwanie dobrych rezultatw w tej czci testu, ktra dotyczy "rozumienia sw", przy jednoczesnych- miernych wynikach w "tecie liczbowym" i znowu lepszych w zadaniach z "pamici" i "wyobrani przestrzennej". Thurstone sporzdzi testy, zawierajce tak zwane podtesty, ktre miay mi-

215 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

rzyd tylko jedn zdolnod. Musia jednak stwierdzid, e ich wyniki nie odpowiaday cakowicie jego pocztkowym wyobraeniom. Porwnanie wynikw rnych pod-testw wykazao, e wspomniane zdolnoci wcale nie byy tak niezalene, jak to pierwotnie zakadano. Osoby testowane, ktre w jednym tecie osigny dobre rezultaty, osigay je take w innych testach, i odwrotnie. Na pytanie, czy osignicia intelektualne zale od jednej oglnej zdolnoci, od siedmiu zdolnoci pierwotnych, czy moe od 120 albo nawet 150 uzdolnieo (Guilford, 1967, 1982), nie mona udzielid jednoznacznej odpowiedzi. Liczba zdolnoci ustalana jest bowiem ze spor doz dowolnoci. Jeli autor testw, ktry sympatyzuje z hipotezami Spearmana, zestawia zadania pochodzce z bardzo zblionych, podobnych dziedzin, to do ich rozwizania potrzeba stosunkowo niewielkiej liczby uzdolnieo. Inny autor moe posuchad rad Howarda Gardnera i poszerzyd zadania w klasycznym tecie na inteligencj. Uwzgldniby wtedy take zadania sprawdzajce inteligencj muzyczn. Gardner uwaa, e zdolnoci muzyczne byy dla historii ludzkoci waniejsze ni inteligencja logi-cznomatematyczna, znaczenie tej ostatniej datuje si bowiem dopiero od kooca renesansu. Poszerzony test mgby poza tym sprawdzid t inteligencj, ktra wyraana jest fizycznie, przy pomocy ruchw, i ktr w wysokim stopniu przejawiaj aktorzy, mimowie i tancerze. W koocu mona by si dowiedzied czego o zdolnociach, ktre Gardner okrela mianem inteligencji prywatnej. Wedug niego, inteligencja ta skada si z dwch czci: inteligencji intrapersonalnej, ktra daje istocie ludzkiej monod kontrolowania wasnych uczud, pozwala na odrnianie dwch odmiennych doznao uczuciowych, ich percepcj i wyraenie za pomoc ruchu i gestykulacji, oraz in-

Rys. 5.12 Niektrzy naukowcy rwnie fizyczne formy wyrazu przypisuj szczeglnym zdolnociom intelektualnym. teligencji interpersonalnej, ktra obdarzonemu ni czowiekowi stwarza moliwod zrozumienia oczekiwao i zamiarw innych ludzi, rozpoznania ich uczud i nastrojw, a wszystko po to, by mc przewidywad ich zachowanie. A wic to oczywiste, e tak urozmaiconym testem dowied mona wielu u-miejtnoci. Poszukiwanie zdolnoci lecych u podstaw intelektualnych form zachowania staje si utrudnione, jeli si uwzgldni, e o dodatkowych zdolnociach dowiedzied si mona, obserwujc ludzi, ktrzy radz sobie w rnych sytuacjach ycia codziennego. Posuguj si czym, co nazywane jest "inteligencj praktyczn".

216 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

5.4.2 Rozwizywanie codziennych problemw dziki inteligencji praktycznej Przez par dziesitkw lat psychologowie zajmowali si rozwojem testw na inteligencj, majc nadziej, e na ich wynikach bd mogli opierad swoje moliwie trafne przewidywania co do przyszych osignid ludzi. W roku 1973 Da-vid McClelland donosi o pewnych sukcesach w przewidywaniu osignid szkolnych przy pomocy testu na inteligencj (w koocu testy te zawieraj bardzo duo zadao z programu szkolnego). Ale jednoczenie stwierdza, e oparte na tych testach przewidywania odnoszce si do sukcesw zawodowych wypady bardzo mizernie (Ghiselli, 1966; Wigdor i Gar-ner, 1982). Taki bilans nie powinien jednak zaskakiwad. Test na inteligencj moe w dod zadowalajcym stopniu przewidzied, czy kandydatowi na studia stomatologiczne uda si przyswoid niezbdn wiedz fachow. Ale sukces zawodowy zaley take od innych uwarunkowao, ktrych tradycyjny test na inteligencj nie ujmuje: dentysta musi mied bardzo zrczne palce i odznaczad si umiejtnoci uwalniania ludzi od lku przed zabiegiem. Wprawdzie istnieje moliwod opracowania testw na sprawnod palcw oraz umiejtnod waciwego podejcia do pacjentw, ale to wcale nie oznacza wychwycenia wystarczajcych warunkw do osignicia sukcesu w zawodzie. Ludzie, ktrzy uwaani s za wybitne osobowoci w jakiej dziedzinie, maj co wicej. Co to moe byd? Zgodnie ze stwierdzeniem Richarda Wagnera i Roberta Sternberga (1986) ludzie, ktrzy osigaj sukcesy zawodowe, zdobyli "wiedz niejawn" (mwi si rwnie o "wiedzy domylnej"). Chodzi tu o "wiedz, ktra zwykle nie jest otwarcie wyraana lub przedstawiana", a take

nie jest uwzgldniana przez jakikolwiek program nauczania. Niejawn wiedz czowiek zdobywa poprzez czste obcowanie z problemami okrelonej dziedziny dziaalnoci. Tak niejawn wiedz dysponuj na przykad czonkowie plemienia Truke-zw, zamieszkujcy wyspy Mikronezji na pnoc od Australii (Gladwin, 1970). Swoimi stosunkowo prosto zbudowanymi odziami aglowymi pokonuj na wodach oceanu odlegoci dochodzce do 100 mil. Nierzadko steruj do wysp, ktrych rednica jest mniejsza od dwch kilometrw. Dotarcie do celu nie sprawia im trudnoci, mimo e nie dysponuj ani zegarkiem, ani kompasem, ani sekstansem. Nawet gdy wieje niekorzystny wiatr, ktry popycha d w rne strony, to i tak udaje im si utrzymad dokadny kurs. Jak Trukez tego dokonuje, nie posugujc si adnymi nowoczesnymi przyrzdami technicznymi? Trukezi sami nie s w stanie odpowiedzied na to pytanie. Mona si od nich jedynie dowiedzied, e podczas rejsu obserwuj niebo i uwzgldniaj przy tym zmiany pr roku. Przysuchuj si odgosom fal i zwracaj uwag na to, w jaki sposb uderzaj one o burt odzi. Ale w trakcie podry bardzo rzadko udaje im si podad dokadn lokalizacj. Nie wiedz, dlaczego robi to, co robi. Czonkowie plemienia Trukezw nigdy nie poradziliby sobie z wymaganiami egzaminu dla przyszych kapitanw albo sternikw, podczas ktrego musieliby si wykazad wiedz o nawigacji. Gdyby Trukezi wypeniali testy na inteligencj, to naleaoby si liczyd z bardzo niskimi II. Czy uzasadnione jest jednak przypisywanie im niskiego poziomu inteligencji? C wobec tego Trukezi mogliby powiedzied o inteligencji oficerw nowoczesnego statku, ktrzy bez urzdzeo technicznych byliby na morzu zupenie bezradni?

217 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

Rys. 5.13 Trukezom, sterujcym prymitywnymi odziami, udaje si pokonywad due odlegoci, z wyspy na wysp. Nie dysponuj przy tym adnymi przyrzdami, bez ktrych nie mona ju sobie wyobrazid nowoczesnej eglugi.

eglarze w swych prymitywnych odziach zdaj si dowodzid, e do skutecznego rozwizywania problemw rodowiska nie potrzeba adnego wysokiego II, w rozumieniu istniejcych, tradycyjnych testw. W krajach uprzemysowionych take obserwowano ludzi, na przykad przy pracy w sklepie nabiaowym (Scrib-ner, 1986), przy robieniu zakupw w supermarkecie lub podczas obliczania zalecanej dziennej porcji kalorii (Lave, 1988). Sylvia Scribner (1986) obserwowaa na przykad, jak sprzedawcy w pewnym sklepie nabiaowym obliczali kwot, ktr mia zapacid klient. Zaczynali od sprzedanej iloci. Na przykad mleko w kartonie dwierdlitrowym kosztowao 0,68 DM, a opakowanie z szesnastoma takimi kartonami - 10,88 DM. Co robi sprzedawca, gdy klient kupi 17 kartonw? Byska-

wicznie przeksztaca problem w zadanie na dodawanie: opakowanie kosztuje 10,88 DM, a dodatkowy karton 0,68 DM. W ten sposb szybciej oblicza si kwot do zapacenia, ni mnoc 17 przez 0,68. Midzy tymi codziennymi osigniciami a szkoln ocen z matematyki u obserwowanych sprzedawcw Scribner nie dopatrzya si zalenoci. W wypadku wielu powszednich czynnoci stwierdzid mona - w zalenoci od danego zadania - okrelone praktyczne zdolnoci intelektualne, ktre przejawiaj si silniej u dowiadczonego mistrza ni u jego ucznia. Poza tym przeprowadzono kiedy bardzo szczegowe badania mczyzn w rednim i starszym wieku, ktrzy przez co najmniej szesnacie lat dwa razy w tygodniu odwiedzali wycigi konne. Niektrzy z odwiedzajcych byli w stanie

218 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

przetworzyd ogromn ilod informacji, by na ich podstawie przewidywad szans na wygranie przez konia wycigu, a tym samym szans wasnej wygranej. Znaleziono "ekspertw", ktrych II wynosi 80, ktrzy jednak rozwizywali bardzo zawie zadania zwizane z wycigami konnymi (Ceci i Liker, 1986). Dietrich Drner (i in., 1983, 1989) poprosi dorose osoby, by zechciay odegrad rol burmistrzw dysponujcych bardzo rozlegymi penomocnictwami - nie istniejcego miasta Lohhausen. Decyzje niektrych burmistrzw pozwoliy zgromadzid w kasie miejskiej znaczny kapita, przyczyniy si do wzrostu produkcji w miejscowych fabrykach zegarkw, zwalczania bezrobocia i do oglnego zadowolenia mieszkaocw. Polityka innych osb pozostawiaa wiele do yczenia. I w tym wypadku II nie mia nic wsplnego z sukcesem czy porak tych "politykw". Ludzie, ktrzy bez przyrzdw steruj statkiem do celu, pracownicy sklepu nabiaowego, klienci w supermarkecie itd. - wszyscy oni wykorzystuj swoj praktyczn inteligencj, by na co dzieo radzid sobie w sytuacjach problemowych. Takie problemy s przewanie bardzo zawie i le zdefiniowane. Dlatego nie zawsze udaje si stwierdzid jednoznacznie i przy aprobacie wszystkich stron, kiedy jaki problem mona uwaad za rozwizany. Bardzo dziwn cech tradycyjnych testw na inteligencj jest to, e nie zawieraj one adnych problemw, ktre mogyby si pojawid w yciu codziennym. Czy kiedykolwiek dorosa osoba proszona jest o odliczenie od tyu podyktowanych jej cyfr, sensowne poczenie w caod drewnianych elementw lub odpowied na pytanie, co krzak ma wsplnego z mrwk? - takie krytyczne pytanie postawia take Jacueline Goodnow (1986). "Mnie kompletnie nie interesuje przyznaje - ile kilometrw jest z Nowego Jorku do Parya

*typowe zadanie testu na inteligencj+, to pytanie zawsze uwaaam za "gupkowa-te" [...] Interesuje mnie natomiast, ile godzin lotu zajmuje pokonanie tej trasy, poniewa to rzeczywicie naleaoby wiedzied, ale takiego pytania si nie stawia". Zgodnie z tym, co Walters i Gardner (1986) napisali w swojej bajce, drugi Marsjanin po powrocie z wycieczki na Ziemi opowiada o wszystkich ludziach, ktrych spotka, i o wszystkich podziwianych rzeczach, ktre ludzie ci stworzyli. "W wielu wypadkach ci nadzwyczajni ludzie opracowywali testy na inteligencj, ale sami osigali mierne wyniki." Psychologa bawia niewiedza istot pozaziemskich i owiadczy: "Zadania, ktre dotycz muzyki, sportu, nawigacji, polityki itd., wymagaj talentw lub umiejtnoci, ale niekoniecznie inteligencji". Marsjanie wsiadali zakopotani do swojego statku kosmicznego, uzmysowili sobie bowiem, e ten "umys" - cokolwiek by to byo - jeszcze sam siebie nie zrozumia. Ale przedtem - tak wynika z treci opowiadania - Howard Gardner wykorzysta sposobnod, by wyjanid przybyszom z Marsa, e inteligentne zachowanie zaley od warunkw rodowiska. Doda ponadto, e z dzisiejszego punktu widzenia inteligencja musi byd spostrzegana raczej jako proces, a nie tylko jako produkt. Gardner podarowa Marsjanom egzemplarz swojej ksiki, w ktrej przedstawia wasn teori wielorakiej inteligencji (Gardner, 1983); nie przez wszystkich psychologw w pogld jest obecnie u-znawany. Zgodnie z przekonaniem Gardnera (1983, 1985) zadania tradycyjnych testw na inteligencj ograniczaj si do niewielu dziedzin. Krytykuje on na przykad, e testy nie zawieraj zadao sprawdzajcych inteligencj muzyczn. Nie uwzgldniona pozostaje take inteligencja umoliwiajca fizyczne formy wyrazu. Gardnerowi ponadto brakuje w te-

219 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

stach inteligencji spoecznej, ktra staje si niezbdna przy rozwizywaniu problemw ycia codziennego. 5.4.3 Zalenod inteligentnego dziaania od warunkw rodowiska Naukowcy badajcy inteligencj, jak na przykad Charles Spearman, przez duszy czas byli przekonani, e to od stopnia przejawiania jakiej oglnej cechy inteligencji zaley moliwod rozwizywania przez ludzi rnych problemw. Ale czy czonkowie plemienia Trukezw, ktrzy wykazuj znakomit orientacj na morzu, byliby take doskonaymi myliwymi? Czy osoby odwiedzajce wycigi konne, ktre trafnie przewidyway szans wygranej okrelonych koni, byyby w stanie przyczynid si do wzrostu dochodw zakadu przemysowego? Tego zaoyd nie mona. Kady czowiek przychodzi na wiat z okrelonymi uwarunkowaniami genetycznymi i wzrasta w rodowisku, w ktrym pewne problemy wystpuj czciej od innych. Dla kadego czowieka zadanie zwizane z przystosowaniem si polega tylko na tym, by znaled si w takim rodowisku, w ktrym do rozwizania wystpujcych w nim problemw ma si szczeglnie korzystne uwarunkowania genetyczne. W pierwszych latach ycia dziecko jest jeszcze stosunkowo bierne wobec tego, co oferuje mu rodowisko. Matki i ojcowie o zainteresowaniach muzycznych stawiaj swoje dzieci przed innymi wyzwaniami ni rodzice, ktrzy czstym czytaniem i wsplnymi rozmowami dod silnie podkrelaj treci mwione. Z powodu biologicznego pokrewieostwa pokoleo istniej korzystne warunki do tego, by rodzice przybliali swym potomkom szczeglnie te rodowiska, do ktrych dzieci s

take predestynowane genetycznie (zob. str. 76 i 79). Jeli jednak ludzie zastan rodowiska, w ktrych nie mog si zachowywad inteligentnie, to Robert Stern-berg (1984) oczekuje od nich aktywnego poszukiwania takiego rodowiska, ktre bdzie do nich lepiej pasowad. "Tam, gdzie to jest moliwe - stwierdzi - inteligentni ludzie wybior sobie takie rodowiska, *...+ w ktrych bd mogli inteligentniej dziaad. Jeli takiego rodowiska nie zdoaj znaled, to sprbuj tak przeksztacid rodowisko, w ktrym si znajduj, by bardziej im sprzyjao". Zgodnie z takim pogldem stwierdzenie, e czowiek jest inteligentny i jako taki w kadym moliwym rodowisku bdzie inteligentnie dziaa, nie ma racji bytu. "Inteligencj" naley okrelad od nowa dla kadej sytuacji. Ten, komu atwo przychodzi dostosowanie si do danej sytuacji problemowej, kto czuje si postawiony przed nowym wyzwaniem i ma do zaoferowania waciwe rozwizania, nie moe wykluczyd, e w zupenie innej sytuacji trafi na ludzi, ktrzy bd go przewyszad zdolnociami

intelektualnymi, potrzebnymi do tego, by sobie z ni poradzid. Robert Sternberg zachowa si bardzo inteligentnie, decydujc si na studia uniwersyteckie, w tym bowiem rodowisku mg w najlepszy sposb wykorzystad swoje szczeglne uwarunkowania genetyczne: naley do czoowych osobistoci wspczesnej nauki o inteligencji. Nie mona jednak zakadad, e u Trukezw byby dobrym eglarzem lub e mgby zarabiad na ycie, trafnie przewidujc koocowe lokaty koni podczas wycigw. Dziki swojej inteligencji ludzie maj zatem wszelkie uwarunkowania do przystosowania si do rodowiska. Ale wynikw testw na zdolnod radzenia sobie w okrelonej sytuacji nie mona tak po prostu odnosid do innych sytuacji, w ktrych wystpuj zupenie inne problemy.

220 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

5.4.4. Drogi badao inteligencji: od produktu do procesu Jeszcze do niedawna teorie inteligencji opieray si na wynikach odpowiednich testw. Podliczano "prawidowo" rozwizane zadania, a sum t przypisywano okrelonemu II. Dlaczego niektre osoby osigaj lepsze rezultaty od innych? To pytanie tradycyjna nauka o inteligencji pozostawia - z powodu niedostatecznych podstaw teoretycznych - bez odpowiedzi. A psychologowie o orientacji informatycznej zagadnieniem "dlaczego" zajmuj si dopiero od niedawna. Istotnych bodcw dostarczy w tym wypadku Sternberg. Jego chd zgbiania tego problemu to zasuga dyrektora pewnej duej firmy publikujcej testy. Dyrektor ten owiadczy kiedy publicznie z dum, e jeden z wydawanych przez niego testw w prawie nie zmienionej formie sprawdza si od dziesicioleci. Mimo e Sternberg (1991b) studiowa wtedy dopiero podstawy, bardzo go zdziwio to stwierdzenie: jak kto mg byd dumny z tego, i w cigu wielu dziesicioleci nie nastpiy adne zmiany w jakiej dziedzinie nauki? Czy fizycy albo biolodzy mieliby powody do dumy, gdyby ich dyscyplina naukowa bya na tym samym poziomie, na ktrym znajdowaa si w latach dwudziestych? Sternberg uwaa, e testy w takiej formie nie maj ju racji bytu. Nie wszystkie pomysy byy ze, ale zaistniaa koniecznod powstania nowych, wieszych. W trakcie dalszych studiw Sternberg zauway koniecznod lepszego rozumienia wynikw testw. "Bardziej ni ogldanie punktw interesuje mnie to, co myli czowiek, gdy musi sobie poradzid z zadaniami testowymi." Sternberg stworzy dobre warunki do odrobienia zalegoci w zaniedbanej przez dziesiciolecia pracy teoretycznej. Sternberg (1988) zbada na przykad, jakie procesy poznawcze naley przejd -

krok po kroku - gdy trzeba rozwizad zadania na analogi, stay element wielu tradycyjnych testw na inteligencj. Osobie poddanej testowi przedstawia si takie na przykad zadanie:

ADWOKAT zachowuje si w stosunku do KLIENTA jak lekarz w stosunku do: (a) PACJENTA (b) MEDYKA Na odpowied badane osoby potrzebuj przecitnie 2,4 sekundy. Ale jak reaguje pojedyncza osoba, gdy Sternberg wywietla takie zadanie na ekranie? Najpierw musi si domylid, co oznaczaj te pojcia. Przy pomocy przechowywanych w pamici informacji szuka cech, ktre mog owe pojcia scharakteryzowad. Wydobywa wic z pamici - to pierwszy krok - na przykad fakt, e adwokaci udzielaj klientom porad w kancelariach adwokackich i reprezentuj ich przed sdem, oraz to, e lekarze te udzielaj porad i pomagaj, ale w gabinetach lekarskich i szpitalach. Drugi krok to ustalenie rodzaju relacji, ktra powstaje midzy pojciami. W wypadku tego problemu trzeba odkryd, e adwokat wykonuje za wynagrodzeniem usug, a klient z tej usugi, za wynagrodzeniem, korzysta. Trzeci krok to znalezienie wsplnych cech charakteryzujcych dane pojcie. W tym wypadku dochodzi si na przykad do stwierdzenia, e zarwno adwokat, jak i lekarz oferuj patne usugi. Rozpoznana relacja pomidzy adwokatem a klientem musi byd teraz odniesiona do relacji, ktra wystpuje pomidzy lekarzem a czowiekiem korzystajcym z jego patnych usug (krok czwarty). Teraz z pamici wydobyta zostaje informacja, e ci, ktrzy korzystaj z usug lekarza, nazywaj si pacjentami. Wystarczy teraz porwnad obydwie moliwoci odpowiedzi (krok pity) i prze-

221 ROZWIZYWANIE PROBLEMW

kazad odpowied (krok szsty): adwokat zachowuje si w stosunku do klienta tak jak lekarz w stosunku do pacjenta. Sternberg umoliwi w ten sposb porwnywanie ze sob poszczeglnych krokw. Stwierdzi na przykad, e ludzie o wysokiej inteligencji stosunkowo dugo "wykonuj" pierwszy krok, a w porwnaniu z osobami mniej inteligentnymi szybciej radz sobie z kolejnymi. Objaniajc te rezultaty, Sternberg odwouje si do

przykadu pewnego bibliotekarza. Staranne katalogowanie ksiek zajmuje mu sporo czasu, ale potem umoliwia uytkownikom szybsze znalezienie poszukiwanego dziea.

Badanie zachowania podczas rozwizywania problemw wspierane jest przez naukowcw zajmujcych si badaniem inteligencji. Wiele lat upyno, zanim przedstawiciele tych dwch pierwotnie odrbnych dziedzin odkryli ich wsplne cechy!

PYTANIA SPRAWDZAJCE 1. W jakich warunkach ludzie tworz pojcia na podstawie cech, a w jakich na podstawie typowych przykadw (egzemplarzy)? 2. Wyjanij szczeglne znaczenie pojcia ,ja". 3. Zaobserwuj, jak rozwizuje problem kto z Twojego otoczenia. Moesz poprosid go o "gone mylenie". Opisz poszczeglne etapy tego procesu. W jakiej kolejnoci wystpuj? Ktry z nich zaj najwicej czasu? Czym to wyjanisz? 4. Jak zwikszyd szans na twrcze efekty mylenia? 5. Czy istnieje zwizek pomidzy inteligencj a rozwizywaniem problemw? 6. Jakie wady i zalety charakteryzuj skal Bineta do pomiaru inteligencji? 7. Czy wiedza niejawna wpywa na inteligentne zachowania czowieka? 8. Od jakich czynnikw zaley inteligencja czowieka? 9. Jak i po co badamy inteligencj? ZALECANA LITERATURA UZUPENIAJCA l POGBIAJCA: Kozielecki, J. (1992): Mylenie i rozwizywanie problemw, *w:+ Tomaszewski, T. *red.+, Psychologia oglna, tom 1. Warszawa: PWN. Maruszewski, T. *red.+, (1966) Psychologia poznawcza, rozdzia 7: Reprezentacje pojciowe, rozdz. 8: Mylenie i rozwizywanie problemw. Warszawa: Biblioteka Myli Semiotycznej. Materska, M., Tyszka, T. *red.+ (1992): Psychologia i poznanie, cz. II, rozdzia 8 (Ncka, E., Struktura operacji intelektualnych a twrczod) i rozdzia 9 (Kozielecki, J., Twrczod i rozwizywanie problemw). Warszawa: PWN. Seligman, M. E. P., (1994): O inteligencji prawie wszystko. Warszawa: PIW. Hussy, W. (1984, 1986): Denken und Problemlosen. Stuttgart: Kohlhammer. Kail, R. V., Pellegrino, J. W. (1988): Menschliche Intelligenz. Heidelberg: Spektrum der Wissenschaft.

:. 6. s

Psychologia pamici

Bez zdolnoci do przechowywania, a wic zatrzymywania w pamici przyswojonych treci, czowiek dysponowaby tylko teraniejszoci, nie miaby przeszoci. Swoich dowiadczeo nie mgby wykorzystywad do ksztatowania przyszoci. Czowiek bez adnych wspomnieo byby rwnie bezradny jak noworodek. Codzienne czynnoci i przyzwyczajenia, takie jak ubieranie si, posugiwanie si noem i widelcem czy wczanie wiata w mieszkaniu, w wypadku utraty pamici stayby si niemoliwe do wykonania. Czowiek nie wiedziaby nawet, kim jest. Nastpstwem tego stanu rzeczy byby cakowity brak orientacji. Prawie wszystkie testy na inteligencj zawieraj zadania sprawdzajce pamid. Sondae wykazay, e wikszod spoeczeostwa zdaje sobie spraw ze znaczenia dobrze funkcjonujcej pamici, poniewa myl, i w podeszym wieku nastpi "osabienie" jej czynnoci, wielu ludziom wydaje si bardziej nieznona ni myl o stopniowej redukcji funkcji ich narzdw zmysw. Wyniki niektrych badao dowodz niezwykej sprawnoci ludzkiej pamici. Kompozytor Arturo Toscanini przechowywa w swojej pamici prawie niewiarygodn ilod informacji. Zna kad nut dla kadego instrumentu w okoo 250 symfoniach, 100 operach i wielu innych kompozycjach (Marek, 1975). Ralph Haber i jego wsppracownik (Haber i Standing, 1966) co 10 sekund pokazy-

wali badanym osobom 2560 fotografii. Par dni pniej tym samym osobom przedstawiono jeszcze raz niektre z tych zdjd, dodajc do nich nowe. W 90% przypadkw widziane uprzednio zdjcia zostay prawidowo rozpoznane. Jeszcze po upywie czterech miesicy rozpoznawano ponad 80% fotografii. Rwnie w wypadku przedstawionych wczeniej sw i zdao popeniano bardzo mao bdw (Shephard, 1967). Dobre wyniki osigane s take wtedy, gdy wiele lat po ukooczeniu szkoy spotykaj si uczniowie jednej klasy. Po trzydziestu z gr latach byli uczniowie rozpoznaj si na zdjciach z dziewiddziesicioprocentow trafnoci. Gorzej wypada zapamitywanie nazwisk. W tym wypadku niepewnod wystpuje ju w par lat od momentu ukooczenia szkoy (Bahrick i in., 1975). Na osignicia pamici spojrzed mona take z innej strony. Jaki jest stopieo wiarygodnoci zeznao wiadka jakiego wydarzenia, jeli przywouje je z pamici po pewnym czasie (zob. ramka informacyjna 6.2)? W telewizji, w programie informacyjnym, przez 12 sekund pokazywano kiedy napad. Pniej widzowie zostali poproszeni o wskazanie napastnika, ktry znajdowa si wrd szeciu osb. Z okoo 2000 osb, ktre zadzwoniy do telewizji, 15% potrafio prawidowo wskazad sprawc. Mona wic powiedzied, e osoby, ktre dokonay prawidowego rozpoznania, zrobiy to przypadko-

223 PSYCHOLOGIA PAMICI

wo. Inne badanie polegao na tym, e pewien profesor zosta "zaatakowany" na oczach 141 wiadkw na terenie uniwersytetu. Dokadnod opisu sprawcy (oszacowanie wagi, wieku i ubioru) tylko w 25% przypadkw mona byo okrelid jako prawidowe. Po siedmiu tygodniach ju tylko 40% wiadkw tamtego zajcia potrafio wskazad winnego, wybierajc jedn z szeciu przedstawionych fotografii. Okoo 25% wskazao jako sprawc niewinnego obserwatora. Nawet sam profesor w wiadku zdarzenia rozpozna zoczyoc (Buckhout, 1974).

Codzienne samoobserwacje wskazuj zarwno na dobr sprawnod pamici, jak i na jej niepokojce luki. Poza tym ludzie rni si midzy sob pod tym wzgldem. Czym to wyjanid? Jak mona sobie wyobrazid pamid? Jak ona funkcjonuje? Dlaczego z atwoci odtwarza si nieraz szczegy z dalekiej przeszoci, a te najwiesze natychmiast ulegaj zapomnieniu? Czy pamid mona wspierad? Naukowcy od wielu lat staraj si znaled odpowied na te pytania. Nastpne rozdziay przybli nam rezultaty ich poszukiwao.

6.1 Pamid jako przetwarzanie informacji

Grecki filozof Platon porwnywa pamid do wosku, w ktrym dowiadczenia pozostawiaj swoje lady. Uywane do dzisiaj okrelenie "wbijania" jest jednoznacznym odwoaniem si do wyobraeo Platona. Gdy wosk jest mikki, stosunkowo atwo udaje si weo "wbid" dowiadczenia. "Wbicie" ladw w tward mas czy si ju natomiast ze znacznymi trudnociami. U podstaw uczenia si, ktre wymaga od ucznia czstego i monotonnego powtarzania materiau celem "wbicia" go do gowy i ktremu towarzyszy zaoenie, e uczeo musi jedynie podporzdkowad si poleceniom nauczyciela, ley zapewne takie wyobraenie pamici, ktre mona by porwnad z twardym woskiem. Przy pomocy prostego zadania na uczenie si i pamitanie atwo mona dowied, e praca pamici bez wtpienia nie jest procesem biernym (Bousfield, 1953). Osobom badanym wymienia si kolejno 60 pojd, ktre maj zapamitad, na przykad "Klaus", "szpinak", "zebra", "zamki", "Axel", "dentysta", "pietruszka", "asica" itd. Potem osoby te s proszone o zapisanie jak najwikszej iloci zapamitanych wyrazw. Jeli dokadniej

przyjrzed si wynikom, to mona stwierdzid, e pojcia nie zostay odtworzone w takiej samej kolejnoci, w jakiej byy dyktowane. Osoby badane klasyfikoway wyrazy, to znaczy porzdkoway je, zapisujc bezporednio po sobie sowa nalece do pewnych kategorii, na przykad "warzywa", "rzemielnicy", "imiona mskie" itd. Uczcy si na pewno nie byli wic "biernymi "wbijaczami"", lecz "aktywnymi organizatorami". Gdyby nie zezwolid im na takie spontaniczne porzdkowanie, to dokonania pamici wypadyby duo gorzej. Po takich obserwacjach psychologowie pamici stwierdzili, e porwnanie pamici do wosku nie jest odpowiednie. Zaczli zatem poszukiwad innych moliwoci uporzdkowania i zilustrowania bardzo

rnych rezultatw badao. Ri-chard Atkinson i Richard Shiffrin (1968, 1971) podjli prb - znan pniej w szerokich krgach - uporzdkowania rozmaitych wynikw badao pamici. Wedug nich, o to, by przyswojona tred moga zostad w danym momencie odtworzona, troszcz si rne systemy pamici. Autorzy ci wymieniaj rejestr senso-

224 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

powtarzanie w "gowie" |I

Rys. 6.1 Prba zilustrowania procesw pamici zachodzcych u czowieka.

ryczny (zmysowy), pamid krtkotrwa i dugotrwa. Ich teoria u-wzgldnia rwnie, e praca pamici skada si z wielu aktywnych procesw, w trakcie ktrych materia do nauczenia si zostaje wybrany, przetworzony i powizany z czym ju znanym. To, co uczcy si okrela jako "zapamitywanie" i "zapominanie", moe dojd do skutku dziki rnym procesom, w zalenoci od tego, czy nastpuje w rejestrach zmysowych, w pamici krtkotrwaej, czy dugotrwaej. Hipotez Atkinsona i Shif-frina w uproszczonej formie przedstawia rysunek 6.1. Nie wszyscy psychologowie dostrzegaj koniecznod podziau pamici na krtko- i dugotrwa. Fergus Craig i Robert Lockhart uwaaj na przykad, e poza rejestrami zmysowymi istnieje tyl-

ko jeden rodzaj pamici (Craig i Lockhart, 1972; Lockhart i Craik, 1990). Wyjaniajc, dlaczego przyswojone treci mog byd zapamitane lepiej lub gorzej i wczeniej czy pniej zapomniane, odsyaj do rnych poziomw przetwarzania, a tym samym do rnych gbokoci przetwarzania: materia, ktrym kto zaj si bardzo intensywnie, zostanie lepiej i na duej zapamitany ni materia, ktry potraktowany zosta tylko powierzchownie. Istnieje jednak wiele obserwacji poczynionych w trakcie eksperymentw nad pamici, ktrych nie da si pogodzid z wyjanieniem

Craika i Lockharta. Dlatego na og nie rezygnuje si jeszcze z poytecznego skdind podziau na pamid krtkotrwa i dugotrwa. Rozrnianie dwch rnych systemw pamici usprawiedliwione jest

225 PSYCHOLOGIA PAMICI

tli ii midzy innymi obserwacjami natury klinicznej, o ktrych informuje ramka 6.1. 6.1.1 Rejestr sensoryczny: Furtka dla bodcw zmysowych Gdy w zaciemnionym pokoju obserwuje si bardzo szybkie (jeden obrt na sekund), wykonywane z odlegoci okoo szeciu metrw koliste ruchy latark, to powstaje wraenie prawie penego koa. Jeli zwolnid troch ruchy latarki, to wydaje si, e za wiatem cignie si "ogon". Jak dochodzi do wystpienia takiego zjawiska? Odpowiedzi naleaoby poszukad w ludzkim systemie pamici,

Rys. 6.2 Ilustracja pokazywana przez 50 milisekund podczas badania rejestru zmysowego.

ktry na chwil zachowuje wraenia, a potem je wymazuje. Chodzi tu o rejestr sensoryczny (zmysowy). Systematyczne badania dotyczce rejestru wzrokowego przeprowadza w pnych latach piddziesitych George Sper-ling (1960). Interesowa si zagadnieniem, co widz ludzie, gdy na bardzo krtk chwil, to znaczy na zaledwie 50 milisekund (1/20 sekundy), pokazuje si im okrelony bodziec. Sperling korzysta z ilustracji, ktre przedstawiay dziewid lub - jak na rysunku 6.2 dwanacie liter i cyfr. Po przedstawieniu tych ilustracji Sperling pyta badane osoby, ile znakw potrafi wymienid. Badani przecitnie potrafili prawidowo odtworzyd zaledwie cztery lub pid - a wic 35 do 40% - z dwunastu liter i cyfr. Sperling dowiedzia si od nich jednak, e widzieli wicej ni owe cztery czy pid liter. Gdy zapisywali pierwsze znaki, reszt ju po prostu zapomnieli. Ta informacja zwrcia szczegln uwag Sperlin-ga. A moe ograniczone moliwoci odtwarzania maj mniej wsplnego z widzeniem, a wicej

z granicami wydajnoci pamici? Odpowied na takie pytanie wymagaa dokonania zmian podczas przeprowadzania prby. Podczas kolejnego eksperymentu Sperling ponownie bardzo szybko pokazywa znaki, tak jak na rysunku 6.2. Przedtem jednak umwi si z uczestnikami dowiadczenia, e kiedy usysz wysoki dwik, odtwarzad bd tylko grny rzd znakw, kiedy za usysz redni dwik - jedynie rodkowy rzd znakw, natomiast gdy usysz niski dwik - powtarzad bd wycznie rzd dolny. Najbardziej interesujce w tym eksperymencie byo to, e sygna dwikowy odzywa si niezwocznie po pokazaniu znakw. W tych warunkach wikszod badanych osb potrafia prawidowo, bezbdnie odtworzyd okrelony rzd. Jeli jednak sygna spnia si

aaj o^ara pitu ara cpsj 7 fusB^M. yeMBUzodzcu ara i pzitrez zlaioM. ^9^^ '^uzA'/ TI raapi^liM. Aq Biuaraui av 'psopopu M. {pazsazad iuC

ad fztuod ^

226 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Ramka informacyjna 6.1: Co si stanie, jeli na skutek zabiegu chirurgicznego zamknita zostanie furtka prowadzca do pamici dugotrwaej?

H. M. by modym czowiekiem, urodzonym w 1926 roku. W wieku siedmiu lat mia wypadek rowerowy. Po tym zdarzeniu na pid minut straci przytomnod. Trzy lata pniej wystpiy u niego najpierw sabe, a w szesnastym roku ycia take silniejsze ataki epilepsji. Z upywem lat nasilaa si ich czstod i gwatownod. Kiedy lekarze nie dostrzegali ju adnej moliwoci zagodzenia cierpieo przy pomocy medykamentw i gdy H. M. sta si niezdolny do podjcia jakiejkolwiek pracy, w roku 1953 zdecydowali si na operacj, ktra miaa na celu midzy innymi czciowe usunicie patw skroniowych. Pacjent mia wtedy ju dwadziecia siedem lat (Milner i in., 1968). Od tamtej pory o H. M. napisano prawdopodobnie wicej rozpraw naukowych ni o jakimkolwiek innym przypadku w historii neurologii i psychologii (Ogden i Corkin, 1991). Po operacji H. M. stosunkowo szybko przyszed do siebie. Jego zdolnod mwienia nie ucierpiaa; nie ucierpiay take zdolnoci intelektualne (mierzone za pomoc testw inteligencji); zachowanie spoeczne oraz reakcje emocjonalne wydaway si take w jak najlepszym porzdku. Ale H. M. wykazywa dziwne i cikie zaburzenia funkcji pamici. Bez wikszego trudu przypomina sobie wydarzenia i sytuacje, ktre miay miejsce przed operacj. Nie potrafi jednak w pamici dugotrwaej zgromadzid nowych informacji. Dziesid miesicy po zabiegu zamieszka wraz z rodzin w domu, ktry znajdowa si

w pobliu jego wczeniejszego mieszkania. W rok po przeprowadzce H. M. w dalszym cigu nie pamita swojego nowego adresu. Gdy sam wychodzi z domu, zawsze wraca do poprzedniego mieszkania. H. M. spdza czas na ukadaniu puzzli lub na czytaniu gazety. Bardzo czsto wraca do tej samej ukadanki, wydawaa mu si bowiem zawsze czym nowym. Czsto te czyta kilka razy t sam gazet; nawet po parokrotnym przeczytaniu jej tred wydawaa mu si nieznana. Trzynacie lat po operacji H. M trafi na trzy dni do szpitala. Dyurujce w nocy pielgniarki doprowadza do rozpaczy, bez przerwy je wzywajc i pytajc, gdzie jest i co si z nim stanie. H. M. mona byo polecid wykonanie pewnych zadao; wykonywa je, jeli udao mu si zachowad ich tred dziki powtarzaniu "w gowie". Suzanne Corkin wymienia kiedy pid cyfr i poprosia H. M., eby si ich nauczy. Przed zaplanowanym egzaminem zostaa gdzie nieoczekiwanie wezwana. Wrcia dopiero po godzinie. Ale H. M. potrafi prawidowo odtworzyd te cyfry, poniewa w czasie jej nieobecnoci bez przerwy je sobie powtarza (Ogden i Corkin, 1991). Nie wystpoway adne objawy zaburzeo pamici krtkotrwaej. Zakcone byo jedynie przekazywanie informacji do pamici dugotrwaej. Po mierci ojca H. M. skierowany zosta do kliniki rehabilitacyjnej, gdzie wykonywa proste prace, ktrymi zwykle zajmoway si osoby o zdolno-

227 PSYCHOLOGIA PAMICI

ciach intelektualnych poniej przecitnej. Gdy po szeciu miesicach poproszono go o opisanie swojego miejsca pracy, o udzielenie informacji na temat rodzaju tej pracy oraz o szczegy dotyczce drogi, ktr codziennie pokonuje, H. M. nie udzieli adnej odpowiedzi. Zaobserwowano jedynie par "wysp pamici". Jako siedemdziesicioletni czowiek, H. M. wiedzia na przykad, e jego rodzice ju nie yj. By wiadomy swoich zaburzeo pamici. Zapamita take, i nigdy nie powtrzono zabiegu, ktry przeszed w modoci. Ale takie wspomnienia byy wyjtkiem u tego mczyzny, ktry wci zania swj wiek i nie rozpoznawa wasnej twarzy na zdjciach (Ogden i Corkin, 1991). Wyrany defekt nie mia niekorzystnego wpywu na wszystkie sfery aktywnoci. Przede wszystkim pamid niejawna wydawaa si funkcjonowad prawidowo. Z biegiem czasu w niewielkim stopniu pacjent rozpoznawa zarysy domu, w ktrym mieszka. Wykazywa take pewn orientacj w najbliszym ssiedztwie. Godne uwagi byy rwnie jego osignicia przy wykonywaniu zadania, ktre polegao na od-rysowaniu figur w utrudnionych warunkach. Specjalne urzdzenie z lustrami umoliwiao mu kontrol prowadzenia rki. Powtarzajc bez przerwy dwiczenia, cay czas poprawia swoje wyniki. Ale za kadym razem, gdy H. M. siada przed tym urzdzeniem, twierdzi, e nigdy przedtem go nie widzia. Te obserwacje umocniy niektrych naukowcw, zajmujcych si badaniem

pamici, w przekonaniu (Suire, 1987), e przetwarzanie zadao jzykowych i motorycznych zachodzi w rnych czciach mzgu (zob. str. 235). O stanie uczuciowym pacjenta wiadczyd moe jedna z jego wypowiedzi, wyraona pomidzy dwoma badaniami. Podnis wtedy nagle wzrok i z lkiem w gosie powiedzia: "Pytam sam siebie, czy zrobiem co zego. Widzicie, w tym momencie wszystko jest takie oczywiste; ale co si stao chwil przedtem? - To wanie mnie przeraa. To tak, jakby si budzid ze snu. Nie mog sobie po prostu przypomnied" (Milner, 1966; Milner i in., 1968). Z powodu dowiadczeo z H. M. lekarze nigdy ju nie powtrzyli takiego zabiegu.

Rys. 6.3 Przy pomocy specjalnego urzdzenia kontrolowane jest prowadzenie doni podczas odrysowywania figur.

o 0,3 sekundy, to osoby te byy w stanie prawidowo podad ju tylko dwa znaki. Gdy prowadzcy dowiadczenie wstrzymywa si z przekazaniem sygnau a se-

kund, to trafnod obniaa si do takiego poziomu, jaki zosta stwierdzony w pierwszej czci eksperymentu (bez uycia sygnau dwikowego).

228 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Wyniki wskazuj na to, e osoby badane musiay dysponowad pamici, dziki ktrej litery i cyfry byy obecne jeszcze wtedy, gdy prowadzcy dowiadczenie zakooczy ju pokazywanie bodcw. Taka pamid okrelana jest mianem rejestru zmysowego. Jego pojemnod jest bardzo dua. Rejestr zmysowy moe, na przykad, na bardzo krtki czas zapamitad informacje wzrokowe wraz ze wszystkimi szczegami. Ale ju po jednej sekundzie pierwotnie zachowana tred ulega ponownemu wymazaniu. Okrelenie "rejestr sensoryczny" moe wprowadzad w bd, poniewa dla kadego obszaru zmysowego istnieje odrbna pamid. Informacje, ktre przyjmowane s przez oczy, dostaj si do wzrokowego rejestru sensorycznego; mwi si take o pamici ikonicznej (od gr. eikon - obraz). To, co usyszane, przejciowo dostaje si do rejestru suchowego (nazywanego te pamici echoiczn) itd. Pamitanie w rejestrze suchowym trwa duej ni w rejestrze wzrokowym (Tarpy i Mayer, 1978). Co dzieje si z danymi, ktre ju raz trafiy do rejestru zmysowego? Naukowcy przypuszczaj, e po prostu sabn i w koocu zupenie znikaj. Jeli narzdy zmysw dostarczaj do rejestru nowe informacje, to stare zostaj nimi "przysonite". Swoiste cechy rejestru zmysowego wykorzystywane s w technice kinowej i telewizyjnej. Film skada si z szeregu pojedynczych obrazw, ktre bardzo szybko nastpuj po sobie (24 obrazy na sekund). Podczas zmiany obrazu obiektywnie nic nie widad. Rejestr sensoryczny wyrwnuje jednak te bardzo krtkie przerwy pomidzy poszczeglnymi obrazami i u widza powstaje wraenie nieprzerwanego ruchu. Dawna technika kinowa nie bya doskonaa i nie potrafia przystosowad zmiany obrazu do waciwoci rejestru zmysowego. Dlatego ru-

chy w starych filmach wydaj si niezupenie pynne. 6.1.2 Pamid krtkotrwaa Kady wie, e moliwoci zapamitywania nie s ograniczone do jednej sekundy. Wyniki Sperlinga wyranie jednak pokazay, e jeli jaka informacja ma byd zachowana na duej, to z rejestru zmysowego musi zostad bardzo szybko odczytana. W bardzo krtkim czasie trzeba si postarad o to, by wana informacja dostaa si do pamici krtkotrwaej, gdzie moe zostad przetworzona. W porwnaniu z rejestrem zmysowym pojemnod tej pamici jest bardzo maa. Musz zatem zachodzid procesy, ktre z ogromnej iloci informacji rejestru zmysowego wybior tylko tyle, ile moe

pomiecid pamid krtkotrwaa. O tych "procesach kontrolnych" oraz o tym, co dzieje si z informacjami, ktre dostay si do pamici krtkotrwaej, opowie nastpny rozdzia. 6.1.2.1 Redukcja iloci informacji przy pomocy procesw kontrolnych Osobom badanym przez Sperlinga zapamitanie trzech lub czterech liter na duej ni jedn sekund nie sprawiao wikszych trudnoci. Ale potrafiy one odtworzyd tylko ten rzd znakw, na ktry wskazywa okrelony dwik. Widocznie przy wyborze znakw, ktrym naleao umoliwid przeniesienie do pamici krtkotrwaej, sygna dwikowy odgrywa decydujc rol. Co zatem powodowa ten dwik? Odpowied jest prosta: dziki sygnaowi uwaga danej osoby skierowana zostaa na okrelone szczegy bodcw zgromadzonych w rejestrze zmysowym. Uwaga jest zawsze selektywna, to znaczy wybircza (zob. str. 120). Kontroluje wic, ktre spord in-

229 PSYCHOLOGIA PAMICI WHMMKw ->;"lteMS

l formacji znajdujcych si - przejciowo, na chwil - w rejestrze zmysowym naley wybrad i przenied do pamici krtkotrwaej z jej o wiele mniejsz pojemnoci. Uwaga spenia tym samym wan funkcj kontroln. Oprcz uwagi funkcj kontroln peni take przypisywanie znaczenia. Aby zrozumied te procesy, trzeba wiedzied, e w rejestrze zmysowym waciwie nie zachodzi jeszcze przetworzenie treci; zgromadzone tam dane zmysowe w duej mierze odpowiadaj cechom bodca fizycznego (ale - jak wiadomo [zob. str. 106] - nastpia ju transformacja, poniewa narzdy zmysw przeksztacaj, na przykad, bodziec wietlny w impulsy nerwowe, ktre na koocu dostaj si do pamici ikonicznej). Znak, ktry znajduje si w grnym rzdzie ilustracji (zob. rys. 6.2), skada si z dwch kresek: - i /. Z tymi elementami w ich specyficznym ukadzie osoby dorose na pewno miay ju wczeniejsze dowiadczenia, ktre s przechowywane w pamici dugotrwaej. Dlatego osoby badane bodziec ten rozpoznay jako figur i okreliy jako "siedem". Okrelonej treci rejestru zmysowego, na ktr skierowana bya uwaga, udao si przypisad znaczenie przy pomocy informacji zgromadzonych w pamici dugotrwaej. W tym wypadku przypisanie znaczenia nastpio poprzez ustne nazwanie. Poza tym bodziec "7" zyskuje znaczenie dziki znajomoci liczby, ktr wyraa, dziki znajomoci przynalenoci do liczb pierwszych itd. Osoby badane zastpiy tred pamici ikonicznej sowem "siedem". Przypisywanie znaczenia jest - obok kierowania uwagi - wanym procesem kontrolnym, od niego bowiem w wysokim stopniu zaley (to znaczy "kontroluje" on), jakie informacje z rejestru zmysowego dostan si do pamici krtkotrwaej. Bodce, ktre danemu czowiekowi wydaj si bez znaczenia, mog zostad

zignorowane i umknd systemowi pamici. Pomidzy procesami kierowania uwagi a przypisywaniem znaczenia istniej oczywicie wzajemne, cise powizania. 6.1.2.2 Tworzenie sensownych jednostek Hermann Ebbinghaus (1885), pionier psychologii pamici, zwrci uwag na znaczne ograniczenie swoich moliwoci zapamitywania. Uczy si tysicy bezsensownych sylab (na przykad VAK, RUL, BES itd.). Stwierdzi przy tym, e po jednym pokazaniu nie potrafi zapamitad wicej ni siedem. atwo mona sprawdzid, e* ograniczenie takie jest cech powszechn. Czy na przykad mona prawidowo odtworzyd z pamici siedem wymienionych tu cyfr, przygldajc si im nie duej ni jedn sekund? 1769347 Dla wikszoci ludzi zapamitanie tych siedmiu cyfr, w tych warunkach, nie bdzie trudne. Czy to samo bdzie mona powiedzied, gdy rzd cyfr przeduy si do czternastu? 49162536496481 Prawdopodobnie nikomu nie uda si bezbdnie ich odtworzyd po jednorazowym, bardzo krtkim przygldaniu si. Takie zadanie wykonad mog tylko eksperci, po dostatecznie dugim treningu. George Miller (1956a) przyglda si kiedy wynikom eksperymentw dotyczcych pamici i stwierdzi, e cyfra siedem wystpuje w nich szczeglnie czsto; dlatego mwi si o liczbie magicznej. Nie ma znaczenia, czy trzeba si nauczyd bezsensownych sylab, cyfr, czy sw bez zwizku przecitne moliwoci zapamitywania to okoo siedem jednostek, niekiedy troch wicej, czciej troch mniej.

230 Danych o pojemnoci pamici krtkotrwaej nie naley rozumied jako wielkoci niezmiennych. Mona to zilustrowad pewnym przykadem. Poniej przedstawiono dwa rzdy, w ktrych wystpuj rne kombinacje liter. Obydwa rzdy maj jednakow liczb liter, a mianowicie dwanacie. Ktry z nich po krtkim przygldaniu si - atwiej zapamitad? zadanie 1: RT LUS AE GUB MW zadanie 2: RTL USA ECU BMW Dla wikszoci osb drugi rzd jest atwiejszy do zapamitania, poniewa skada si z "sensownych jednostek". W zadaniu pierwszym nie znajd natomiast adnej kombinacji liter, ktra wyda si im kombinacj sensown. Dlatego w tym wypadku popeni wicej bdw. Miller doszed do wniosku, e ze stosunkowo niewielk pojemnoci pamici krtkotrwaej (7 2) ludzie potrafi sobie radzid, tworzc sensowne jednostki z wikszej iloci pojedynczych informacji. W nieskomplikowanym wypadku odbywa si to przy pomocy grupowania. Jeli chce si na chwil zapamitad na przykad szeciocyfrowy numer telefonu, to przypuszczalnie nikt nie bdzie si uczy na pamid pojedynczych cyfr, tylko zgrupuje je w nastpujcy sposb: 12 48 16.

Na innym przykadzie widad, jak poprzez tworzenie sensownych jednostek - zwikszyd mona ilod informacji w pamici krtkotrwaej. Czowiekowi byd moe uda si na chwil zapamitad osiem liter (na przykad S M A A Y Z N), taka ilod mieci si bowiem w zakresie wyznaczonej przez Millera granicy pojemnoci. Ale jeli czowiek bdzie w stanie przeksztacid te litery w sensowny wyraz (zSMAAYZN utworzyd mona wyraz MASZYNA), to moliwe stanie si zwikszenie zdolnoci zapamitywania do 25-50 liter (czo-

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII wiek zapamita wtedy pid sw). Jeli nastpnie ze sw uoyd sensowne zdania, to moliwoci te zwikszaj si nawet do wielu setek liter w okrelonej kolejnoci, bez koniecznoci gromadzenia w pamici wicej ni piciu sensownych jednostek. Pamid krtkotrwaa moe wprawdzie zgromadzid niewiele jednostek rwnoczenie, ale mog one -przy sensownej organizacji - skadad si z bardzo wielu pojedynczych formacji. Dla tej teorii Miller (1956b) znalaz obrazowe porwnanie: "To tak, jakby wszystkie swoje pienidze trzymad w jednej sakiewce mieszczcej tylko siedem monet. Sakiewce jest wszystko jedno, czy owe monety to fenigi, czy srebrniki". To, jakie "czynnoci" porzdkujce naley wykonad, zaley z jednej strony od materiau do zapamitania, a z drugiej od podstawowej wiedzy uczcego si. Ile czasu potrzebuje czowiek, by zapamitad ukad figur na szachownicy z rysunku 6.4? Nie mona udzielid jednoznacznej odpowiedzi, poniewa czowiek, ktry nie ma- dowiadczenia w grze a b c d e f g h

& &! a b c d e f g h

Rys. 6.4 Ile czasu potrzebuje czowiek do zapamitania ukadu figur szachowych?

231 PSYCHOLOGIA PAMICI

f w szachy, inaczej podejdzie do tego zadania ni wprawny gracz. Jeli obserwator ilustracji umie przynajmniej nazwad figury szachowe, to moe oczywicie podjd prb przetumaczenia ukadu na jzyk mwiony (na przykad "dolny rzd z lewej do prawej: pierwsze pole - biaa wiea, drugie pole -biay skoczek, pite pole - dama[...]" itd.). Taki sposb zabieraby niewtpliwie bardzo duo czasu; wymagaby te wicej sensownych jednostek ni pamid krtkotrwaa moe pomiecid. Szczegowe badania przeprowadzone na wielkich mistrzach szachowych wykazay, e po przecitnie piciu sekundach przygldania si mog oni odtworzyd (prawie zawsze) bezbdnie ukad figur. Czy naleaoby zatem wysnud wniosek, e szachici ci dysponuj ponadprzecitn pamici? Widocznie nie, skoro takie osignicia udaje im si uzyskad tylko wtedy, gdy ukad figur na szachownicy ma sens w odniesienu do gry. Natomiast jeli figury uoyd przypadkowo, a wic w takich ukadach, ktre w praktyce nie wystpuj, to do ich zapamitania mistrz potrzebuje tyle samo czasu, ile czowiek w ogle nie grajcy w szachy. O tym, jak szachici tworz sensowne jednostki, dowiedzied si mona, przygldajc si dokadnie ich spojrzeniom podczas obserwowania ustawienia figur szachowych. Ich wzrok kieruje si najpierw na te figury, ktre s dla nich wane pod wzgldem strategicznym. Spojrzenie obejmuje jednoczenie najblisze otoczenie figury gwnej, to znaczy szachista widzi, ktre z ssiednich figur znajduj si w ofensywie, ktre s zagroone itd. (Chase i Simon, 1973; Saariluo-ma, 1985). Zdolnod uchwycenia paru figur z okrelonymi relacjami w jednostk to bez wtpienia zasuga dowiadczenia. Prawie wszyscy szachici klasy mistrzowskiej graj w szachy od wczesnego dzieciostwa.

Byd moe niektrzy obserwatorzy podanych czternastu cyfr (zob. str. 229) posuyli si swoj wiedz, by dostrzec w nich jaki porzdek. Odpowiadaj one bowiem kwadratom liczb od 2 do 9, a wic 22(=4), 32(=9), 42(=16) itd. Dziki przypisaniu znaczenia z dugiego rzdu cyfr tworzy si kilka sensownych jednostek. 6.1.2.3 "Powtarzanie w gowie" w celu przeduenia czasu pamitania Cech pamici krtkotrwaej, o ktrej dotychczas nie byo tu mowy, jest ograniczony czas pamitania. Wprawdzie pamid taka duej ni rejestr zmysowy przechowuje okrelon informacj, ale i tak najpniej po 18 sekundach nie ma ju po niej ladu. Istnieje jednak moliwod dowolnego przeduania tego dod krtkiego czasu: znajdujcy si w pamici krtkotrwaej materia musi byd wci powtarzany, albo "na gos", albo po cichu, "w mylach". Poniewa powtarzanie ma przede wszystkim ustrzec zapamitane treci przed zapomnieniem, mwi si w tym wypadku rwnie o powtarzaniu zachowujcym.'Jeli cige powtarzanie zostanie przerwane nagym wydarzeniem, to moe dojd do utraty informacji zawartej w pamici. Kto akurat szuka pewnego numeru w ksice telefonicznej, powtrzy go sobie kilka razy "w gowie" i w tym momencie zosta zaczepiony przez jakiego czowieka; bezporednio po tym zdarzeniu numer telefonu znikn z pamici krtkotrwaej. Powtarzanie w pamici krtkotrwaej peni niekiedy funkcj wic nowy materia z danymi, ktre znajduj si ju w pamici dugotrwaej. Takie powtarzanie nazywane jest z kolei powtarzaniem

opracowujcym (Postman, 1975); nowe treci w tym wypadku maj byd przeniesione do pamici dugotrwaej. Powtarzanie opracowujce jest

232 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

o wiele bardziej aktywnym procesem ni powtarzanie zachowujce, ktre -jeli duej trwa - nie umoliwia (albo te czyni to w niedostatecznym stopniu) przeniesienia danych do pamici dugotrwaej. Dlatego do usunicia okrelonego bdu ortograficznego czsto nie wystarcza stokrotne napisanie danego wyrazu (powtarzanie zachowujce), poniewa taka praca moe si odbywad cakowicie machanicznie. O wiele waniejsze jest, by uczcy si wiadomie "rozprawi" si z tym wyrazem, by swoj uwag powici trudnociom z nim zwizanym oraz aby w pamici dugotrwaej, wrd zgromadzonych sw, znalaz takie, ktre wymagaj podobnej pisowni. Czy wszystkie dane pamici krtkotrwaej musz byd aktywnie powtarzane? Na szczcie osobom, ktre okrelone treci znaj ju bardzo dobrze, bez wikszego wysiku udaje si przenied je do pamici dugotrwaej. Szachista klasy mistrzowskiej, o ktrym bya tu przed chwil mowa, nie ma wikszych trudnoci z zapamitaniem sensownego ustawienia figur na szachownicy. Nazwanie miejsc - bez koniecznoci przenoszenia informacji o nich do pamici dugotrwaej - w ktrych przebywao si dzieo wczeniej, na pewno nie sprawia nikomu wikszych kopotw. Gdy bez powtarzania opracowujcego dane zostay zachowane na duszy czas, mwi si o przetworzeniu automatycznym. Takie przetworzenie udaje si przede wszystkim w wypadku informacji z dziedzin, ktre u-czcy si bardzo dobrze zna. 6.1.2.4 Przywoywanie danych z pamici krtkotrwaej Gdy zgubi si klucze, to najczciej jeszcze raz przechodzi si w mylach te wszystkie miejsca, w ktrych si przebywao. Moe zostay w budce telefonicz-

nej? Moe le obok kasy w sklepie? A moe tkwi jeszcze w drzwiach? - Czy wywoywanie danych z pamici krtkotrwaej odbywa si tak samo? To pytanie postawi sobie kiedy Saul Sternberg (1966, 1969). Poprosi pewne osoby, by nauczyy si na pamid trzech cyfr: 539 (rzd pierwotny). Bezporednio po tym przedstawi nastpujcy rzd cyfr: 879 435. Czy ten rzd zawiera cyfry, ktre zgadzaj si z cyframi zapamitanymi przed chwil? Po sprawdzeniu kadej z nich odpowied brzmiaa: "nie, nie, tak, nie, tak, tak". Ile czasu potrzebuje czowiek, by udzielid takiej odpowiedzi? Sternberg stwierdzi, e szybkod reakcji zaley od dugoci rzdu pierwotnego. Jeli w pamici znajduje si tylko jedna cyfra, to osoby badane potrzebuj okoo 440 milisekund (okoo 0,44

sekundy). W wypadku dwch cyfr rzdu pierwotnego potrzebuj okoo 0,48 sekundy i okoo 0,52 sekundy w wypadku trzech cyfr. Z kad now cyfr udzielenie odpowiedzi wydua si o 0,04 sekundy. Sternberg wysnu wic wniosek, e przy porwnywaniu przedstawionych bodcw z informacjami ludzie sprawdzaj w pamici krtkotrwaej wszystkie elementy po kolei. Sternberg bada rwnie, czy odpowied "nie" wymaga wicej czasu ni odpowied "tak". A tego naleaoby si spodziewad, poniewa jeli okrelona cyfra zgadza si z tak sam w pamici, niepotrzebne staj si ju jakiekolwiek porwnania. Ale Sternberg nie dostrzeg adnej rnicy pomidzy tymi dwoma rodzajami odpowiedzi. Kontynuuje si wic sprawdzanie, chod znalezionej odpowiedzi i tak nie da si ju zmienid. Takie zachowanie przypomina zachowanie czowieka, ktry zgubi klucze i nie zaprzestaje poszukiwao, mimo e klucze dawno si ju znalazy! Prawdopodobnie przypuszcza Sternberg -mniej czasu zajmuje kontynuowanie

233 PSYCHOLOGIA PAMICI mm%.:- -<;.":"!""

bardzo szybko przebiegajcego procesu porwnywania ni podjcie decyzji o jego przerwaniu. 6.1.2.5 Pamid krtkotrwaa jako st roboczy: porwnanie W odrnieniu od pamici zmysowej, ktra bodce zewntrzne rejestruje tylko biernie, pamid krtkotrwaa jest pamici aktywn; mona j porwnad ze stoem roboczym - uwaa Roberta Klatzky (1980). Rysunek 6.5 jest ilustracj tego pogldu.

Rys. 6.5 Pamid krtkotrwa (STM ang. Short Term Memory) mona porwnad do stou roboczego. (LTM ang. Long Term Memory-pamid dugotrwaa).

pamici. Pki peni podobne zadania jak pamid dugotrwaa, z ktrej w razie potrzeby mona przywoad najrniejsze informacje. (Poniewa informacja, ktra zostaje przywoana, nie znika z pamici dugotrwaej, to aby porwnanie w dalszym cigu byo zasadne, naleaoby przyjd, e zapas wszelkich materiaw na pkach jest niewyczerpany.) St roboczy wykazuje podobieostwa z pamici krtkotrwa. Zarwno st, jak i ten rodzaj pamici maj jedynie ograniczon pojemnod. Im wicej powierzchni roboczej potrzebuje stolarz, tym mniej materiau mona pooyd na pozostaej czci stou. W pamici zalenoci te wygldaj podobnie: im wicej informacji czowiek powtarza "w gowie", tym mniej danych moe odoyd na krtko lub - mwic jzykiem potocznym - "zatrzymad w

u-myle". Mae stosy przedmiotw mona porwnad do sensownych jednostek (aczkolwiek informacje zestawiane s w duo bardziej skomplikowany sposb). Z powodu ograniczonego miejsca liczba tworzonych stosw bdzie jednak ograniczona. Nowe elementy mona pooyd na stole tylko wtedy, gdy przedtem usunite zostan z niego inne. Ale nie wszystkie elementy czy te dane mog byd "postawione na pkach", to znaczy przeniesione do pamici dugotrwaej; czd ich gubi si i w razie potrzeby musz zostad ponownie dostarczone - przez narzdy zmysw- do pamici krtkotrwaej. Stolarz te moe odzyskad materiay, ktre mu upady na ziemi; musi si po nie tylko schylid.

Na stole roboczym stolarza nie ma miejsca na wszystkie materiay i narzdzia. Nawet jeli s starannie uporzdkowane, od czasu do czasu co spada na ziemi. Przedstawiona sytuacja pod wieloma wzgldami przypomina funkcje

6.1.3 Pamid dugotrwaa Poniewa rejestr zmysowy zatrzymuje dane najwyej na jedn sekund i poniewa czas ich przechowywania w pamici krtkotrwaej take jest dosyd ograniczony, czowiek musi mied do dys-

234 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

pozycji jeszcze jeden rodzaj pamici, w ktrej informacje mogyby byd zatrzymywane na duszy okres: pamid dugotrwa. O tym, czy raz przeniesione do pamici dugotrwaej informacje kiedykolwiek z niej znikaj, mona prowadzid dugie, bezowocne dyskusje. Wilder Pen-field (1975), neurochirurg, w trakcie swoich zabiegw operacyjnych na otwartym mzgu pobudza neurony w rnych jego rejonach. Niektrzy pacjenci przypominali sobie po tym sceny z wczesnego dzieciostwa, ktre, jak im si wydawao, ju dawno zapomnieli. Liczni psychologowie pamici nie widz jednak powodu, by z obserwacji Penfielda wysnuwad wniosek, e treci zawarte w pamici dugotrwaej nigdy nie znikaj. Naleaoby podkrelid, i tylko niektre rodzaje pobudzenia i tylko u niektrych pacjentw spowodoway, e do wiadomoci dostay si rzekome dawne treci (Loftus, 1980; Loftus i Loftus, 1980). Poza tym nie mona ich nawet sprawdzid. A moe w wypadku niektrych powstaych w ten sposb "wspomnieo" chodzi o fantazje i halucynacje, podobne do marzeo sennych (Ne-isser, 1967)? Metoda Penfielda nie przyniesie odpowiedzi na takie pytania.

Twierdzenie Penfielda, e z pamici dugotrwaej nie znikaj adne dane, naley potraktowad z pewn ostronoci. Nie mona jednak nie doceniad zdolnoci owego rodzaju pamici. Czytelnik moe zadad sobie pytanie, co robi przed dwoma laty w poniedziaek po poudniu, w trzecim tygodniu wrzenia. Gdy poproszono kiedy studentw, by przypomnieli sobie, co robili w tak odlegym dniu, na pocztku zareagowali zdziwieniem: "Skd mam to wiedzied!?". Gdy prowadzcy zajcia psycholog zachca ich, by jednak sprbowali sobie przypomnied, usysza nastpujce odpowiedzi (Lindsay i Norman, 1977):

- No dobra, zobaczymy; przed dwoma laty... - Chodziem wtedy do liceum w P. - Uczszczaem do czwartej klasy. - Trzeci tydzieo wrzenia - to zaraz po wakacjach, krtko po rozpoczciu roku szkolnego... - Musz si zastanowid. W poniedziaki mielimy dwiczenia z chemii. Pewnie byem w laboratorium. - Nie wiem, moe byem w gabinecie chemicznym. - Chwileczk - to by trzeci tydzieo nauki. Pamitam, e zaczynalimy si uczyd ukadu okresowego pierwiastkw, to by taki duy, dziwny arkusz. Mylaem, e nauczyciel zwariowa, skoro kae nam si tego nauczyd. - Czowieku, jeli mnie pamid nie myli... siedziaem wtedy... Jak zorganizowana jest pamid, jeli ma takie moliwoci? Co sprawia, e znaczn czd wiedzy mona stosunkowo szybko przywoad, chocia jej przyswojenie nastpio ju bardzo dawno temu? Gdyby podczas przywoywania informacji z pamici dugotrwaej trzeba byo sprawdzad - tak jak w wypadku pamici krtkotrwaej (zob. str. 232) - kad z nich, to poszukiwania trwayby zapewne tygodnie, miesice, a nawet lata. Gdyby istniaa tylko ta strategia poszukiwao, ktr posuguje si pamid krtkotrwaa, to wedug opinii pewnego psychologa pamici (Tomkins, 1970), czowiek, ktry gromadzi dowiadczenia przez piddziesit lat, aby znaled odpowied na pytanie "Jak si nazywasz?", potrzebowaby prawdopodobnie czterystu lat. Pamid mona porwnad do biblioteki. Ksiki musz byd ustawione zgodnie z pewnymi zasadami, poniewa uytkownicy powinni mied szybki i atwy dostp do poszukiwanych dzie. Bardzo trudno byoby czytelnikowi korzystad

235 PSYCHOLOGIA PAMICI

z takiej biblioteki, w ktrej o ustawieniu ksiki decydowaby przypadek. Jeli u-kad jest systematyczny, planowy, mwi si o wysokim stopniu organizacji. Psychologowie pamici w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, w jaki sposb uporzdkowane s informacje w ludzkiej pamici, kierowali si takim wanie porwnaniem. Poniewa ci sami psychologowie bardzo czsto odwiedzaj biblioteki, zauwaali, e ksiek, ktre powinny byd na pkach, nie mona byo czasem znaled. Czy to samo moe si zdarzyd w ludzkiej pamici? To na pewno zaley rwnie od tego, o jak pamid dugotrwa tu chodzi. Wielu psychologw u-waa, e inaczej gromadzone s zdolnoci motoryczne, inaczej wiedza oglna, a jeszcze inaczej przeycia osobiste. 6.1.3.1 Rne rodzaje pamici dugotrwaej Tenisista moe si skutecznie zmierzyd z przeciwnikiem tylko wtedy, gdy jego

pamid bdzie zawierad rnorodne informacje. Musi on znad reguy gry, z ktrych wynikad bdzie, jak oblicza si punkty, poniewa na ich podstawie wyoniony zostaje zwycizca. Poza tym w trakcie gry stale musi sobie przypominad, ktra strona serwowaa, i wiedzied, w jaki sposb gra si forhend i bekhend. Tenisista odwouje si wic do tych wszystkich rodzajw pamici, ktre wymienia kanadyjski psycholog Endel Tulving (1972, 1986). Rysunek 6.6 ilustruje jego pogld. Podobnie jak kady sportowiec powinien znad swoj dyscyplin, tak i tenisista musi wiedzied, jak naley trzymad rakiet, by odpowiednio zareagowad na uderzenie przeciwnika. Nie trzeba tej wiedzy opisywad sowami. To samo dotyczy wszystkich umiejtnoci, ktre umoliwiaj gr na instrumencie muzycznym, jazd na rowerze czy obsug maszyny do pisania. Tulving mwi o pamici proceduralnej, czyli pamici prze-

pamid dugotrwaa pamid przebiegu ruchw, relacji S-R (pamid proceduralna) gra na saksofonie jazda na rowerze przeycie wakacyjne

pamid zawierajca wiedz przeycia (pamid epizodyczna)

wiedza oglna (pamid semantyczna) znana znaczenie pojcia pierwszy dzieo wszkole

E5 "ktprosty" Rys. 6.6

Trzy rne rodzaje pamici dugotrwaej.

236 biegu ruchw. Pamid ta zawiera take rezultaty uczenia si przez warunkowanie klasyczne (zob. str. 148) i sprawcze (zob. str. 157) (a wic wyuczone zwizki S-R). Pamid proceduralna dziki warunkowaniu pozwala na przykad przypomnied sobie uczucia, ktre towarzyszyy przedstawionemu na zdjciu wydarzeniu (Tulving, 1985). W pamici zawierajcej wiedz gromadzone s fakty. Rysunek 6.6 pokazuje, e Tulving rozrnia wiedz ogln (pamid semantyczna) i wiedz o przeyciach (pamid epizodyczna). Jeli zapytad kogo, jakie miasto jest stolic Francji lub kto jest autorem Fausta, osoba ta zapewne nie bdzie wiedziaa, gdzie i kiedy nauczya si odpowiedzi. Czas i miejsce nauczenia si przepadaj w wiedzy oglnej. Pozostaj jedynie informacje oglne o wiecie, na przykad zasady, pojcia lub fakty. Ludzie sigaj do swojej wiedzy oglnej, gdy zaczynaj zdanie w nastpujcy sposb: "Wiem...". Tenisista wie zatem, przy jakim stanie gry dochodzi do tie-breaku. W pamici przeyd gromadzone s natomiast takie wydarzenia, ktre samemu si przeyo i o ktrych si jeszcze pamita. Dysponuje si rwnie wiedz, kiedy i gdzie miay miejsce: "Pamitam swoje osiemnaste urodziny", "Pamitam bardzo dobrze, jakich kopotw przysporzy mi XY swoim forhendem". Udzielona przez studenta (zob. str. 234) odpowied na pytanie, co robi przed dwoma laty, w poniedziaek po poudniu, w trzecim tygodniu wrzenia, to rezultat dobrze funkcjonujcej pamici przeyd. Rnic midzy pamici zawierajc wiedz ogln a pamici przeyd mona wprawdzie zrozumiale zdefiniowad, ale ju odkrycie - przy pomocy dowiadczeo - prawdziwych rnic midzy nimi (a wic udowodnienie, e zawartod obydwu rodzajw pamici zostaa nabyta w rny sposb lub e zostaa odmiennie przedstawiona w trakcie od-

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII twarzania) jest bardzo trudne (por. McKoon i in., 1986; Richards i Goldfarb, 1986). Po zbadaniu pacjentw z uwarunkowanymi organicznie zamkami pamici wydaje si prawdopodobne, e wiedza werbalna gromadzona jest w innym miejscu mzgu ni wiedza

motoryczna. H. M., o ktrym bya mowa w ramce informacyjnej 6.1 (zob. str. 226), mg ponownie nauczyd si umiejtnoci motory-cznych i stale je doskonalid przy pomocy dwiczeo, ale rwnoczenie podawane informacje sowne natychmiast zapomina. Po duszym treningu udawao mu si na przykad odczytywad wyrazy pisane pismem lustrzanym. To trudne samo w sobie zadanie w cigu trzech dni wykonywa coraz lepiej. H. M. wykorzystywa przy tym swoj pamid przebiegu ruchw, ktra prawdopodobnie pozostaa nienaruszona. Ale gdy pytano go, jakie wyrazy (pismo lustrzane) przed chwil przeczyta, skazany by na pamid zawierajc wiedz, ktra u niego nie funkcjonowaa. Dlatego nie udzieli adnej odpowiedzi (Suire, 1982,1987). 6.1.3.2 Organizacja zawartoci pamici Wikszod ludzi nie ma kopotu z nazwaniem wszystkich dwunastu miesicy. Wymieniane s w zwykej kolejnoci (styczeo, luty, marzec itd.) i bardzo rzadko zdarza si przy tym, by kto zapomnia nazwy jednego z nich. Czas wymagany do poradzenia sobie z tym zadaniem wynosi od czterech do szeciu sekund. Aby zilustrowad, e u podoa tego dokonania ley okrelona organizacja, mona wykorzystad pomys Endela Tul-vinga (1983) i zmienid troch polecenie: dwanacie miesicy naley wymienid w kolejnoci alfabetycznej. Tak zmienione zadanie nie tylko zabiera z reguy wicej czasu, lecz take nastrcza wikszych trudnoci. Ludzka pamid po-

237 PSYCHOLOGIA PAMMiECI

rzdkuje miesice nie wedug alfabetu, lecz wedug ich nastpstwa w czasie. Poszczeglne dni tygodnia rwnie nie zostay - jak si wydaje - zapamitane jednakowo. De czasu potrzebuje czowiek na okrelenie, jaki dzisiaj jest dzieo? Gdyby to samo pytanie postawione zostao wczoraj, odpowied nastpiaby prawdopodobnie szybciej lub wolniej. W rod na odpowied czeka si przecitnie okoo dwch sekund, czyli dwa razy tyle, ile w niedziel, w tym dniu bowiem reakcji mona oczekiwad ju po jednej sekundzie. Im bliej weekendu, tym szybciej okrelany jest dzieo. Widocznie dni wolne od pracy maj dla czowieka wiksze znaczenie i atwiej jest przywoad je z pamici (Shanon, 1979). Interesujce wskazwki dotyczce porzdkowania materiau werbalnego w pamici dugotrwaej uzyskali Brown i McNeill (1966), dokadnie studiujc pewne zjawisko, ktre wystpuje u czowieka przecitnie raz w tygodniu, a u ludzi starszych coraz czciej (Brown, 1991): problemem jest przypomnienie sobie okrelonego pojcia, ktre przecie musi si znad. Ma si je "na koocu jzyka". Jak nazywa si niewielka d, ktra uywana jest w portach i na rzekach Japonii i Chin, wyposaona w wiosa i nierzadko w agiel? Jak nazywa si urzdzenie do pomiaru ktw, ktre marynarz bierze nieraz do rki, by ustalid pooenie swojego statku? Te i inne definicje Roger Brown i Da-vid McNeill (1966) przedstawili uczestnikom swoich badao i zapytali, jakie to mog byd pojcia. Pytani niejednokrotnie reagowali stwierdzeniem, e znaj

poszukiwany wyraz, ale nie s w stanie go wypowiedzied. Brown i McNeill interesowali si przede wszystkim tym, co czowiek wie o pojciu, ktre "ma na koocu jzyka". Zadziwiajce, jak dokadnie osoby biorce udzia w badaniu charakteryzoway

Rys. 6.7 Jak nazywa si to urzdzenie, uywane w tradycyjnej egludze, suce do okrelania pooenia statku? sowo, ktrego nie mogy sobie przypomnied w krytycznym momencie. Wiele z nich potrafio podad liczb sylab oraz liter pocztkow. Gdy prboway przypomnied sobie wyraz "sampan" (maa japooska lub chioska d), to na myl przychodziy im takie pojcia, jak "Syjam", "sarong" lub "saipan" (wymylone), czy te "donka", "szalupa" albo "barka". Wszystkie te bdne wyrazy, ktre osoby badane wymieniay, majc szukany wyraz "na koocu jzyka", pozwoliy Browno-wi i McNeillowi stwierdzid, e pojcia gromadzone s w pamici dugotrwaej, po pierwsze, na podstawie ich cech akusty-

238 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

cznych ("sampan", "saipan" i "sarong" wykazuj pewne podobieostwa w wymowie), po drugie, wedug cech wizualnych ("sampan", "saipan" i "sarong" maj podobny obraz w pimie) oraz wedug cech znaczeniowych ("sampan", "Syjam", "sarong" i "donka" to pojcia z Dalekiego Wschodu; "sampan", "donka", "szalupa" i "barka" to okrelenia odzi). W ludzkiej pamici sowo nie jest wic tak jak ksika w bibliotece - przechowywane w jednym miejscu, mona bowiem niekiedy wymienid liczne cechy poszukiwanego wyrazu i nie zdoad go wypowiedzied, poniewa najwyraniej odnalezienie innych istotnych jego cech nie jest moliwe. Dlatego nazwanie przedstawionego na rysunku przyrzdu sekstansem wielu osobom przysporzy pewnych kopotw. Jeli ma si jaki wyraz "na koocu jzyka", to wielokrotnie pomocne okazuje si uzmysowienie sobie moliwie najwikszej liczby sw, ktre w danej sytuacji przychodz na myl. Poniewa zgromadzone w pamici dugotrwaej wyrazy s ze sob powizane wsplnymi cechami, to prawdopodobieostwo, e wczeniej czy pniej znajdzie si poszukiwane sowo, jest ogromne. Niektrzy psychologowie wyrobili ju sobie pogld o tym, jak pamid dugo trwaa organizuje, a wic porzdkuje, swoj zawartod. Mwi o sieciach (Anderson, 1980; Chang, 1986; Collins i Quillian, 1969), poniewa wychodz z zaoenia, e dane przechowywane w pamici s ze sob poczone. Hipotezy Allana

Collinsa i Ross Quillian (1969) zaprezentowano ju w poprzednim rozdziale (zob. str. 189). Wedug nich, zgromadzone w pamici dugotrwaej pojcia s uporzdkowane hierarchicznie, przy czym te bardziej oglne (na przykad "zwierz") znajduj si na grze, a te bardziej szczegowe (na przykad "rudzik" czy "rekin") - na dole hierarchii. Pamid pracuje bardzo oszczdnie. Na przykad cecha "umie latad" zapamitana

zostaje razem z bardziej oglnym pojciem "ptak", a nie z okrelonym gatunkiem ("kanarek", "rudzik" itd.). Collins i Quillian wnieli niewtpliwie ogromny wkad do badao nad organizacj ludzkiej pamici. Nie naley jednak oczekiwad, e rezultaty ich studiw pozwol wyjanid wszystkie kolejne obserwacje. Dobierali oni pojcia w taki sposb, aby byy ze sob logicznie powizane. Zrozumiae jest wic, dlaczego czowiek tak szybko czy na przykad kanarka z innymi istotami, ktre oddychaj. Ale jak porzdkowane s w pamici te obiekty, ktre zaczynaj si na liter "A" lub te, ktre umiej latad albo s grone? Na te pytania teoria Collinsa i Quillian o organizacji ludzkiej pamici nie udziela zadowalajcej odpowiedzi. Jeli zaoenie Collinsa i Quillian, e organizacja zawsze kieruje si logik, jest suszne, to czowiek szybciej sprawdziby zdanie "Koo jest ssakiem" ni stwierdzenie "Koo jest zwierzciem". Ale nie jest to prawda, rezultaty badao wykazay bowiem co zupenie przeciwnego (Rips i in., 1973). W wypadku przedmiotw i zjawisk dnia powszedniego uwzgldniane s nie tylko te cechy, ktre musz istnied, bo tak mwi definicja (cechy definicyjne), ale take takie, ktre wystpuj czsto (cechy charakterystyczne). Z pojciem "ptak" wielu ludzi czy takie cechy charakterystyczne, jak "umie piewad" czy "umie latad", mimo e istnieje wiele gatunkw (na przykad stru, pingwin itd.), ktre latad nie potrafi. Z powodu takich wanie osobliwoci w organizacji pojd ludzie stosunkowo szybko s w stanie potwierdzid, e kos to ptak. Jeli natomiast zapytad ich, czy pingwin jest ptakiem, to uwzgldnienie cech charakterystycznych podsunie bdn odpowied i wskae na koniecznod brania pod uwag wycznie cech definicyjnych; a to zabierze ju troch czasu.

239 PSYCHOLOGIA PAMICI

6.1.3.3 Odtwarzanie minionych zdarzeo Pamid porwnywana jest czasem z tam magnetyczn, ktra dod wiernie rejestruje i potem odtwarza obraz i dwik. Angielski psycholog Sir Frederic Bartlett (1932) ju przed piddziesicioma laty dowid, e takie porwnanie wprowadza w bd. Badanym przez siebie osobom przedstawia materiay (opowiadania i rysunki), ktre potem osoby te miay odtworzyd z pamici. Interesowao go,

czy i ewentualnie w jakim stopniu to, co przedstawi, odbiegao od tego, co osoby badane sobie pniej przypominay. Pokaza na przykad stylizowan sow i poprosi potem, by jeden z uczestnikw badania odtworzy j z pamici. Sporzdzony rysunek przedstawiony zosta drugiej osobie, ktra te miaa go odtworzyd. Jej dzieo pokazano osobie trzeciej itd. Rysunek 6.8 pokazuje, e kada osoba co zmienia i w ten sposb z sowy zrobi si kot. Bartlett doszed wic do wniosku, e swoje dowiadczenia ludzie przechowuj w pamici w formie tak zwanych schematw. Uwaa je za aktywn form porzdkowania. Istnieje wyrana skonnod do przyporzdkowywania nowych informacji do tych, ktre s ju znane. W ramach tego procesu nowa informacja zostaje tak zmieniona, e pasuje do ju istniejcej wiedzy; bardzo czsto odbywa si to przez dodawanie i odejmowanie szczegw. To "dopasowanie" ma miejsce nie tylko w wypadku rysunkw, lecz take przy odtwarzaniu opowiadania. Takie procesy mona porwnad do czynnoci wykonywanych przy pracach wykopaliskowych. Problem naukowcw polega na zoeniu w caod znalezionych koci czy skorup. Kieruj si oni przy tym wczeniej zdobyt wiedz. Wiadomo im na przykad, jak w danej epoce wyglday naczynia gliniane i jak wyglda

wtedy wiat zwierzt. Nie mona jednak wykluczyd, e naukowcy popeni jaki bd. W wypadku zdarzenia, ktre nastpio ju bardzo dawno temu, czowiek te moe si mylid, bo przypomina sobie tylko par szczegw. Bdzie si jednak stara zoyd te elementy w sensown caod i w ten sposb wypenid luki w pamici. Taka rekonstrukcja udaa si take H. M., po spoyciu serca z czekolady w dniu w. Walentego (Ogden i Corkin, 1991). Serce to zapakowane byo w byszczcy czerwony papier, ktry H. M. schowa do kieszeni. Dwie godziny pniej sign do niej, poniewa potrzebowa chusteczki. Znalaz papier, wycign go. "Dlaczego nosi pan ten papier ze sob?"

Rys. 6.8 Gdy ludzie rysuj z pamici, to kady nastpny rysunek przedstawia co innego, pewne szczegy zostay bowiem dodane lub odjte.

240 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

- zapyta psycholog. Ku swemu zaskoczeniu otrzyma odpowied: "W nim zapakowane byo due serce z czekolady. Dzisiaj jest chyba dzieo w. Walentego!". Czy H. M. rzeczywicie przypomnia sobie wczeniejsze wydarzenie? Aby to sprawdzid, troch pniej poproszono go o ponowne wycignicie papieru z kieszeni. Gdy mia znowu wyjanid, dlaczego nosi go ze sob, odpowiedzia: "W tym papierze mg byd zapakowany duy zajc z czekolady. Dzisiaj jest chyba Wielkanoc!" H. M. nie pamita widocznie adnego wydarzenia, ktre zaszo dawniej ni dwie godziny wczeniej. Przy pomocy niezakconej pamici dugotrwaej objani tylko, jak funkcj papier mg speniad. Zdrowi ludzie te uzupeniaj sobie istniejce resztki wspomnieo. Te aktywne procesy zachodzce podczas przetwarzania i odtwarzania materiau naley oczywicie uwzgldniad, jeli zaistnieje problem wiarygodnoci wiadkw, ktrzy maj zeznawad przed sdem. W ramce informacyjnej 6.2 opisano niektre warte odnotowania rezultaty. Jakie zalety i wady maj dla wspomnieo "pomoce organizacyjne", wykazay badania prowadzone przez Justine Owens i jej wsppracownikw (1979). Stwierdzili oni, e odtwarzane z pamici szczegy pewnej historii zmieniaj si w znacznym stopniu, jeli kolejnod zdarzeo czytelnicy mogli uporzdkowad wedug motywacji opisanych osb. Z pewnego tekstu suchacze dowiedzieli si o przebiegu dnia studentki Niny: przygotowaa sobie kaw, posza na wykady, zrobia zakupy, wybraa si na prywatk itd. Do tego opowiadania naleaa te wizyta u lekarza: Nina wybiera si do swojego lekarza. Po przyjciu rejestruje si. Zwraca si do asystentki, ktra przeprowadza rutynowe badania. Staje take na wadze, a pielgniarka zapisuje, ile Nina way. Wkrtce potem do gabinetu wchodzi

lekarz; oglda wyniki badao. Umiecha si do Niny i mwi: "Wydaje si pani potwierdzad moje oczekiwania". Po zakooczeniu badania Nina wychodzi z gabinetu. Osoby z pierwszej grupy przeczytay cay opis. Druga grupa otrzymaa dodatkow informacj: "Gdy Nina si obudzia, znowu poczua si le. Co powie swojemu profesorowi, ktrego ostatnio parokrotnie widziaa? Pienidze to kolejny problem". Te dodatkowe dane stworzyy moliwoci uporzdkowania pojedynczej informacji. Ale te "pomoce" miay zarwno zalety, jak i wady. Podczas kontroli pamici, ktr przeprowadzono w dwadziecia cztery godziny po przeczytaniu tego opowiadania, zauwaono, e osoby z drugiej grupy zapamitay prawidowo wicej szczegw ni osoby z grupy pierwszej. Interesujcy by rwnie fakt, e suchacze, ktrzy wiedzieli o kopotach Niny, popeniali wicej bdw. Wikszod wycigna wniosek, e Nina ma romans ze swoim profesorem, jest w ciy i zastanawia si, skd wemie pienidze na jej usunicie. Taka interpretacja wykraczaa jednak poza tred opowiadania, nie byo w nim bowiem mowy o stosunku Niny do

profesora i o ewentualnej ciy. Wobec znalezionego nadrzdnego wyjanienia wiele pojedynczych relacji o przebiegu dnia Niny mogo zostad sensownie uporzdkowanych. Zostay wic zauwaone (osoby z pierwszej grupy czsto je pomijay) i stosunkowo dobrze zapamitane. Ale szczegy dnia Niny zostay take zmienione lub dodane - dotyczyo to tych spord nich, ktre pasoway do studentki majcej rzekomo romans ze swoim profesorem. Wiele osb z drugiej grupy przypominao sobie (bdnie!) na przykad nastpujce stwierdzenie lekarza: "Pani obawy si potwierdziy". (W rzeczywistoci z opowiadania wcale nie wynika, e obawy Niny dotycz ciy).

241 PSYCHOLOGIA PAMICI Ramka informacyjna 6.2:

Czy sposb stawiania pytao ma wpyw na zeznania wiadkw przed sdem?

Gdy czowiek zapewnia, e "widzia jakie zdarzenie na wasne oczy", to jego opowiadanie uznawane jest za wiarygodne. Wpyw zeznao staje si jednak J najbardziej widoczny w wypadku orze; czeo sdowych, jakkolwiek sami sdziowie przyznaj otwarcie, "e wiadek jest najmniej pewnym materiaem dojwodowym" (Brenner, 1984). Czy stopieo obiektywnoci zeznao wiadkw ; jest rzeczywicie tak niewielki? Zagadnieniem tym zainteresowaa si Eisa-beth Loftus, kiedy to jeden z jej byych profesorw, ktry otrzyma wanie posad w Ministerstwie Komunikacji, owiadczy: "Wie pani, istnieje pilna potrzeba przeprowadzenia prawidowych badao dotyczcych wypadkw; sfinansowanie ich nie powinno stanowid problemu, jest sporo pienidzy do dyspozy-

cji". Loftus wyznaa, e w owym czasie zajmowaa si problemem zapamitywania sw "i niewiele wiedziaam o wypadkach drogowych (nie liczc ; tych, ktre miaam jako nastolatka).*...+ Chciaam si jednak dowiedzied czego wicej o wzajemnej zalenoci pomidzy wypadkami a wyrazami, ktrych ludzie uywaj do ich opisania". Jej starania o przyznanie dotacji na prowadzenie takich badao zakooczyy si sukcesem (Myers, 1988). Loftus zauwaya, e relacje wiadkw wypadkw nie odtwarzaj tylko tego, co wiadkowie ci widzieli. Ich wypowiedzi zale take od doboru sw oraz od rodzaju pytania poprzedzajcego odpowied. Loftus pokazaa osobom badanym film przedstawiajcy wypadek samochodowy, a po jego zakooczeniu roz-

informacja pochodzca z filmu informacja pochodzca z pytania: Z jak mniej wicej prdkoci wpadty na siebie dwa samochody?" Rys. 6.9 To, czy obserwator wypadku przypomni sobie pniej jego szczegy, zaley rwnie od sposobu formuowania pytao. Widzowie zobaczyli na filmie wypadek, w ktrym nie posypao si szko. Gdy postawiono im jednak pytania na temat "wpadania na siebie z hukiem" samochodw, twierdzili mylnie, e widzieli odamki szka.

242 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

daa kartki z pytaniami. "wiadkowie" mieli oszacowad midzy innymi prdkod pojazdw bezporednio przed wypadkiem. "Z jak prdkoci jechay samochody, zanim zderzyy si ze sob?" W innych wersjach sformuowanie "zderzyy si ze sob" zamienione zostao innymi zwrotami ("wpady na siebie z hukiem", Jeden uderzy w drugi", "ulegy kolizji" itd.). Okazao si, e oszacowanie prdkoci zaley take od okrelonego doboru sw. Tydzieo pniej osobom badanym ponownie zadano pytanie: "Czy wi-dzia(a) Pan(i) jakie odamki szka?". Na filmie odamkw takich nie byo. Odpowied znowu zaleaa od uytych pojd. Procent pytanych, ktrzy mylnie twierdzili, e widzieli owe odamki, by wikszy, jeli bezporednio po filmie mowa bya o "wpadaniu na siebie z hukiem". Mniej pomyek zanotowano w wypadku tych osb, ktre spotkay si ze sformuowaniem "zderzyy si ze sob" (Loftus i Zanni, 1975). wiadkom nie mona zadawad pytao wprowadzajcych ich w bd. Elisa-beth Loftus zapytaa na przykad obserwatorw pewnego wypadku, czy widzieli uszkodzone reflektory (Loftus i Zanni, 1975). Na tak postawione pytanie wikszod odpowiadaa twierdzco, w przeciwieostwie do wiadkw tego samego wypadku, ktrym zadano pytanie: "Czy widzia(a) Pan(i) uszkodzony reflektor?". Liczba pojedyncza w tym ostatnim pytaniu podsuwa wrcz odpowied o jednym uszkodzonym reflektorze. Pytajcy chciaby si od wiadka dowiedzied, czy zwrci on uwag na to uszkodzenie. W wypadku liczby mnogiej taka imputacja nie ma miejsca. W trakcie innego badania pytaniem, czy samochd zatrzyma si przed znakiem stopu, ktrego tak naprawd

w ogle nie byo, osignito podobne rezultaty (Loftus i in., 1978). Z badao Loftus wynika wic, e uycie w okrelonym pytaniu liczby mnogiej zamiast pojedynczej moe zmienid zeznania wiadka. Wydaje si jednak uzasadnione, by zaobserwowane przez Loftus uleganie wpywom przynajmniej czciowo przypisad szczeglnym warunkom eksperymentu (Zaragoza i in., 1987). Mimo to znaleziono - na podstawie licznych, pniej przeprowadzanych eksperymentw - powane dowody na potwierdzenie tezy, e informacje wprowadzajce w bd, ktre wiadek odbiera po obserwacji okrelonego zdarzenia, mog mied wpyw na jego opis (Tversky i Tuchin, 1989). Nie musi to wszake oznaczad, e bdne informacje spowodoway zmian tej czci zawartoci pamici, ktra odnosi si do pierwotnie zaobserwowanego wydarzenia (Zaragoza i McClo-skey, 1989). Ludzie mog byd take wiadkami napadw rabunkowych lub bijatyk, ktre chodby z powodu zagroenia wywouj u nich zdenerwowanie (wzmoone bicie serca, przyspieszony oddech, podwyszone cinienie i zwikszone wydzielanie adrenaliny). W tych warunkach ronie prawdopodobieostwo, e nie wszystkie wraenia zmysowe zostan przeniesione do pamici dugotrwaej (Egeth i McCloskey, 1984a, b; McCloskey i Zaragoza, 1985). Stwierdzono ponadto, e mczyni i kobiety zwracaj uwag na rne fakty danej sytuacji. Mczyni bywaj lepszymi wiadkami, gdy s pytani o marki samochodw lub o szczegy mskiego u-bioru, a informacje udzielane przez kobiety staj si bardziej wiarygodne, jeli dotycz uczestnikw pci eoskiej, biorcych udzia w okrelonym zdarzeniu (Powers i in., 1979).

243 PSYCHOLOGIA PAMICI

Zeznania przed sdem mog si rnid od tych, ktre usyszaa policja, adwokat czy prokurator. Poza tym naley si liczyd z tym, e wiadek przestpstwa rozmawia o nim w gronie rodzinnym i z kolegami. Nie mona wic wykluczyd, e kade pytanie, kade wspomnienie zmieni co w zawartoci pamici. wiadkowie mog wprawdzie zapewniad, e to, co powiedz przed sdem, to "prawda i tylko prawda", ale szczego-

we badania wykazay, e subiektywna pewnod nijak si nie ma do dokadnoci zeznania (Wells i Murray, 1984). Tego, e psychologia - przede wszystkim w swej najnowszej historii - poczynia postpy w zakresie oceny zeznao wiadkw, nie naley kwestionowad (Wells, 1993). Nie powinno si jednak przeceniad jej roli, poniewa przypominanie zaley od bardzo wielu uwarunkowao (Loftus, 1993; Egeth, 1993).

6.2 Wyjanienie procesu zapominania

Ludzie stosunkowo czsto skar si -zwaszcza w drugiej poowie swojego ycia - na niedostateczn sprawnod pamici. Hermann Ebbinghaus (1885), po nauczeniu si tysicy bezsensownych sylab, te stwierdza, e ju po dwudziestu minutach zapomina prawie 40%. Jak wiadomo, wiedza szkolna rwnie nie pozostaje w pamici czowieka przez cae jego ycie. Harry Bahrick (1984) bada, jak dugo ludzie, ktrzy uczyli si hiszpaoskiego, pamitali swka (nigdy ju potem nie odwieane). Bahrik stwierdzi, e w pierwszych latach po ukooczeniu szkoy zapominanie postpuje stosunkowo szybko. To, co po trzech czy piciu latach jeszcze pozostaje (dod nike wiadomoci), jest natomiast przechowywane w pamici przez nastpnych piddziesit lat. Parafrazujc znane porzekado, mona by powiedzied: "zapominad jest rzecz ludzk". Czowiek dy do wyjanienia tego zjawiska, wic z tym nadziej, e moliwe stanie si przeciwdziaanie owemu nie chcianemu procesowi. Jak dochodzi do tego, e to, czego kto si wczeniej na pozr starannie nauczy, pniej nie

jest ju dla niego dostpne? Na tak postawione pytanie udzielano rozmaitych wyjanieo, ktre si jednak nie wykluczay, lecz raczej uzupeniay. Naley podkrelid, e o zapominaniu mona mwid tylko wtedy, gdy informacja, ktra wczeniej rzeczywicie istniaa w pamici, pniej staje si ju niedostpna. Na co dzieo mwi si bdnie o zapominaniu rwnie wtedy, gdy na skutek braku naleytej uwagi okrelona informacja nigdy nie dostaa si do pamici krtkotrwaej. Bardzo czsto mona usyszed, e kto nie potrafi zapamitad nazwiska przedstawianej mu osoby. W takich wypadkach chodzi raczej o to, e uwaga nie bya skierowana - lub skierowana bya w niedostatecznym stopniu - na nazwisko. Jeli nazwisko nie zostao zachowane w pamici, to nie ma podstaw do tego, by mwid potem o zapominaniu! 6.2.1 Rozpadanie si ladw pamiciowych Wdrowiec, ktry idzie po piaszczystej drodze, pozostawia na niej lady; nie s

244 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

to jednak lady wieczne, poniewa z u-pywem czasu si zacieraj. Czy nie mona by zatem przyjd, e zdobyte informacje znajduj wyraz w formie "ladw pamiciowych" (tak zwanych engramw), ktre stopniowo si rozpadaj? Zanim odpowie si twierdzco na to pytanie, naley wzid pod uwag, e czas wcale nie musi byd przyczyn jakiego zjawiska. Dlaczego kawaek elaza rdzewieje? Przecie nie dlatego, e "nadgryza go zb czasu", ale dlatego, e czsteczki elaza cz si z tlenem i

przeksztacaj w rdz. lady stp na piasku znikaj, bo zadziaa tu wiatr, deszcz, woda itp. Trzeba wic wyjanid, jakie procesy mog usuwad lady pamiciowe. Poszukiwania procesw, ktre wymazuj zawartod pamici lub zatrzymuj przywoywanie znajdujcych si w niej danych, przyniosy na razie sukces czciowy (zob. ramka informacyjna 6.3, str. 248). Nie wiadomo, na przykad, jeszcze tak dokadnie, jak dochodzi do "wymazania1" informacji w rejestrze zmysowym i w pamici krtkotrwaej. Czy s one tylko "przepisywane"? A moe pewn rol odgrywaj tutaj procesy przemiany materii zachodzce w mzgu i w poczeniach nerwowych? 6.2.2 Zakcenia wczeniej i pniej przyswojonej wiedzy: interferencja Syszy si czasem historyjki o playboyach, ktrzy wraz z najnowszym podbojem zapominaj imi poprzedniej przyjaciki. Takiego wanie zapominania dotyczy teoria interferencji (interferencja wzajemne zakcanie). Teoria ta gosi, e kady nowy proces uczenia si ma ujemny wpyw na istniejc ju zawartod pamici (w takim wypadku

mwi si rwnie o hamowaniu retro-aktywnym oraz e wczeniejsze uczenie si utrudnia gromadzenie nowych treci (hamowanie proaktywne). Kto na lekcji francuskiego prbuje nauczyd si tego jzyka, musi si liczyd z zakceniami, jeli nastpna godzina to lekcja hiszpaoskiego. Szybkie zapominanie bezsensownych sylab, ktre zaobserwowa u siebie Ebbinghaus, u wikszoci studentw nie wystpuje. Nawet po dwudziestu czterech godzinach s w stanie odtworzyd prawidowo okoo 85% takiego materiau (Koppenaal, 1963). Ebbinghaus, ktry nauczy si tysicy sylab, sta si ofiar wasnej metody. Do wczeniej i pniej przyswojonego materiau wprowadzi chaos. Skutek to szybkie zapomnienie sylab nie majcych adnego sensu. Teoria interferencji mwi take, e wzajemne zakcenia s silniejsze, jeli materia do nauczenia si, pochodzcy z dwu rnych obszarw, wykazuje podobieostwa. Dlatego przyswojenie dwch jzykw romaoskich, woskiego i francuskiego, poczone bdzie z wikszymi kopotami ni rwnoczesne uczenie si francuskiego i rosyjskiego. Mona by zatem wysnud przedwczesny wniosek, e powinno si natychmiast przerwad dalsz nauk, poniewa zakcona tym samym zostaje istniejca zawartod pamici. Jednak zanim dojdzie do podjcia takiej decyzji, naley sobie uzmysowid, e istnieje jeszcze jedna, bardziej zbliona do rzeczywistoci moliwod ochrony przed interferencjami, poniewa oddziauj one przede wszystkim na bezsensowny, niezrozumiay materia do nauczenia si. Dobrze zorganizowany materia jest natomiast chroniony przed niekorzystnymi wpywami. W ostatniej czci tego rozdziau przedstawione zostan pewne dwiczenia, ktre mog wpywad na organizacj materiau do nauczenia si.

245 PSYCHOLOGIA PAMICI

6.2.3 Niemonod uzyskania dostpu do zawartoci pamici z powodu braku bodcw wywoujcych Due firmy, ktre prowadz obszern korespondencj, prosz zazwyczaj swoich partnerw, by w pismach lub odpowiedziach podawali okrelony znak, uprzednio nadany sprawie. To szybki i niezawodny sposb, by wskazad odbiorcy, w ktrym miejscu archiwum przechowywane s dokumenty partnera. Jeli w pimie zabraknie tej sygnatury, to byd moe nadawca otrzyma odpowied, e niemoliwe jest zajcie si jego spraw. To, co w opisanej sytuacji nazywane jest znakiem sprawy, w psychologii pamici nosi miano bodca wywoujcego. En-del Tuhdng (1974) wyraa pogld, e w wypadku tak zwanego zapominania chodzi waciwie o nieudan prb znalezienia w pamici okrelonej informacji. Opisane wczeniej przeycie, zwizane ze zwrotem "mied co na koocu jzyka" (zob. str. 237), to przykad odnoszcy si do tej czci zawartoci pamici, ktra wprawdzie istnieje, ale z powodu braku bodca wywoujcego - przynajmniej przejciowo - nie jest dostpna. W trakcie eksperymentu Tuhdnga osoby biorce w nim udzia uczyy si na pamid wielu sw. Kiedy je pniej o te wyrazy pytano, wiele spord nich owych sw ju nie pamitao. Ale gdy Tulving podawa bodziec wywoujcy ("zaczyna si na liter "p"", "ma dzib" czy "rymuje si ze "stoem""), to rezultaty byy znacznie lepsze. Bez tych bodcw osoby badane bardzo czsto twierdziy, e szukanych sw ju nie pamitaj. Cechy sytuacji, w ktrej czowiek si uczy, te mog stad si bodcami wywoujcymi i odpowiednio uatwid odnalezienie informacji przechowywanej w pamici. Przeprowadzono kiedy eks-

peryment, ktry polega na tym, e 30 metrw pod wod nurkowie mieli si nauczyd na pamid szeregu sw. Pniejszy egzamin wykaza, i pod wod odtworzono prawidowo wicej sw ni na ldzie (Godden i Baddeley, 1975). Prawdopodobnie cechy sytuacji take s przetwarzane w pamici krtkotrwaej. Ale jeli podczas egzaminu bodcw takich nie bdzie, to dostp do zawartoci pamici stanie si przypuszczalnie utrudniony. Uczcemu si zabraknie po prostu wskazwek, ktre pomogyby mu odnaled w pamici okrelone informacje. Czy takie rozwaania nie prowadz do wniosku, e najkorzystniejsze otoczenie dla egzaminu to takie, w ktrym przygotowywano si do tego zdarzenia? Pytanie to zada sobie take William Saufley (i in., 1985), ktry tysicom studentw przez lata wykada "Wstp do psychologii". Czd studentw zdawaa pisemny egzamin koocowy w pomieszczeniu, w ktrym wczeniej odbyway si wykady, czd za pisaa w innej sali. Saufley nigdy nie odkry rnic pomidzy tymi grupami. Egzamin koocowy by testem wyboru (tak zwany Multiple-Choi-ce-Test), przy czym prawidowa odpowied w wypadku dobrze przygotowanych studentw moga dziaad jak bodziec wywoujcy. Gdyby Saufley zmieni form egzaminu i zastosowa zadania, ktre wymagaj swobodnych odpowiedzi (forma wypracowania), to porwnanie -tego w kadym razie naleaoby si spodziewad na podstawie innych wynikw (Fernandez i Glenberg, 1985) - wypadoby na korzyd tych studentw, ktrzy egzamin pisemny zdawali w nieobcej im sali wykadowej.

Wybr pomieszczenia do przeprowadzenia egzaminu koocowego to jedno. Kolejny wany bodziec wywoujcy wynika ze zgodnoci nastroju i uczud w wa- \ runkach uczenia si i egzaminu (Bower, 1981). Jeli podczas uczenia si psycholo-

246 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

gii kto by na przykad w radosnym nastroju, a w trakcie egzaminu ogarn go smutek lub przygnbienie, to bdzie si musia liczyd z lukami w pamici. Najlepszych wynikw egzaminw spodziewad si mona wtedy, gdy uczucia i nastroje w sytuacji uczenia si i egzaminu s takie same. 6.2.4 Zapominanie umotywowane W swojej teorii psychoanalizy Freud wskazywa na motywowane podoe zapominania (zob. str. 35). Wychodzi z zaoenia, e wyobraenia mona wyprzed ze wiadomoci. W takim wypadku pewna czd zawartoci pamici staje si wprawdzie niedostpna, ale nie ulega wymazaniu; jest jedynie utrzymywana z dala od wiadomoci, gdzie mogaby wywoad lk lub poczucie winy. Dotychczasowe hipotezy o umotywowanym zapominaniu pochodz wycznie z obszaru klinicznego, nie s rezultatem eksperymentw (Erdelyi i Goldberg, 1979). Procesem wypierania Freud zainteresowa si podczas terapii tych pacjentw, ktrzy zgosili si do niego z powodu powanych konfliktw psychicznych. Psycholog pamici Elisabeth Loftus (1980) na przykadzie listu, ktry do pewnego czasopisma wysaa czytelniczka z prob o porad, pokazuje, e nie mona bezkrytycznie wyjaniad codziennych form zachowania umotywowanym zapominaniem. W pewnych okolicznociach doprowadzid to moe do wywoania takich wanie konfliktw. Czytelniczka pisze na wstpie, e ma ogromny problem, i kontynuuje: W yciu Franka, mojego narzeczonego, a take moim nasta okres zimnej wojny, bo zdarzyo mi si, jak on to nazywa, "freudowskie

przejzyczenie". Wczoraj wieczorem, gdy czule mnie obejmowa, nazwaam go "Dirk" (to mj dawny chopak). Nie musz chyba mwid, jak bardzo si zawstydziam; staraam si ze wszystkich si przekonad Franka, e wcale nie mylaam o Dirku. Naprawd tak byo. Chodziam z Dirkiem dosyd dugo, ale mog szczerze powiedzied, e nie mam ju dla niego absolutnie adnych uczud. Kocham Franka z caego serca. Czytelniczka dodaa jeszcze: Dlaczego tak si dzieje? Czy to rzeczywicie tylko przejzyczenie, czy w mojej niewiadomoci jest co, co wyparam i co skania mnie do zburzenia harmonijnego zwizku z osob, ktr kocham?

Prosz o pomoc. Mj zwizek z Frankiem zaley teraz od Waszej odpowiedzi. Bardzo dzikuj NIENAWIDZ FREUDA. Opublikowana w czasopimie odpowied zawieraa stwierdzenie, i nie wszystko, co czowiek robi na co dzieo, pochodzi z niewiadomoci i ma symboliczne znaczenie. Sam Freud powiedzia kiedy: "Cygaro jest czasem tylko cygarem, niczym wicej". Z przejzyczenia nie trzeba wic wysnuwad wniosku, e zwizek uczuciowy z Dirkiem trwa nadal. Lapsus ten to byd moe tylko silnie uwarunkowana wypowied, ktr wytumaczyd mona duszym zwizkiem z Dirkiem. Nie wiadomo jednak, czy Frank rwnie podzielaby ten pogld.

Psychologowie powinni byd zadowoleni z faktu, e odpowiedzi tego rodzaju przeciwstawiaj si rozpowszechnionemu jeszcze dzi pogldowi, i wszelka forma zachowania ma niewiadome znaczenie. Tak dugo, dopki nie wyczerpi si inne moliwoci wyjanienia, zapominania nie mona uznad za wyraz nieuwiadomionych pragnieo i lkw.

PSYCHOLOGIA PAMICI 6.3 Moliwoci wspierania pamici

Odkrywcy nowych metod uczenia si twierdz z uporem, e czowiek nie wykorzystuje w peni swoich moliwoci zapamitywania. Reklama nowych technik zwraca uwag odbiorcy na fakt, e ma on sto miliardw komrek nerwowych. Po takim stwierdzeniu nastpuje czsto pytanie, dlaczego z nich nie korzysta. W innych z kolei ogoszeniach, ktre rwnie reklamuj "nowe" metody uczenia si, mwi si o tym, e przecitnie wykorzystywanych jest zaledwie 10% potencjau umysowego czowieka. Tu nastpuje zaproszenie do kupna okrelonego programu, opracowanego podobno na podstawie badao neurobiologicznych, majcego na celu wykorzystanie "naturalnego sposobu pracy mzgu" (Hartke, 1987). Nie istniej adne dowody na to, e te nowe programy mogyby zrewolucjonizowad tradycyjne metody uczenia si (Druckmann i Swets, 1988). Ale nie mona te nie dostrzec, e nauka znajduje si ju na najlepszej drodze do odkrycia zalenoci pomidzy procesami biochemicznymi zachodzcymi w mzgu a dokonaniami ludzkiej pamici; w ramce informacyjnej 6.3 opisano niektre z osignitych w tej dziedzinie rezultatw. Skutecznej pomocy oczekiwad mog przede wszystkim osoby, u ktrych stwierdzono kliniczne zmiany w mzgu - na przykad cierpicy na chorob Alzheimera. Choroba Alzheimera wystpuje przewanie po ukooczeniu szeddziesitego roku ycia, a charakteryzuje si postpujcym zanikiem funkcji umysowych. Na pocztku chorzy s apatyczni i bardzo wraliwi. Do tego dochodz trudnoci w koncentracji i zaniki pamici. Choroba osiga swj punkt kulminacyjny wtedy, gdy pacjent nie jest ju zdolny do utrzymania adnych wizi spoecznych, nie potrafi o sie-

bie zadbad i gdy jego funkcje intelektualne zupenie zaniky.

Neurobiologia nie dysponuje jeszcze takimi rodkami, ktre u zdrowych ludzi mogyby znacznie wspomagad procesy uczenia si. Przedstawiciele tej nauki potwierdzaj wprawdzie, e warunkiem dobrej pamici jest prawidowe pod wzgldem biologicznym funkcjonowanie mzgu, ale nie oferuj adnej metody, ktra czyniaby zbytecznym intensywne i wytrwae przetwarzanie przyswojonego materiau w stanie wytonej uwagi. 6.3.1 Zasady dotyczce dwiczeo Uczenie si - jak ju o tym mwiono (zob. str. 146) - to aktywny proces, ktry wymaga od uczcego si odpowiednich form zachowania. Ale wrd wielu czynnoci, ktre mog byd uwaane za dwiczenia, wskazad mona pewne rnice, ktre z kolei naleaoby powizad z rnymi osigniciami pamici. 6.3.1.1 Zwracanie uwagi zamiast biernego rejestrowania Prawdopodobnie kady czowiek przey tak sytuacj, kiedy to "czyta" ksik, a jego myli bdziy zupenie gdzie indziej. Odtworzenie treci po tego rodzaju lekturze jest po prostu niemoliwe. Takie dowiadczenie mona wytumaczyd, przywoujc opisane ju procesy kontrolne (zob. str. 228): informacja moe si dostad z rejestru zmysowego do pamici krtkotrwaej tylko wtedy, gdy skierowana jest na ni uwaga; w przeciwnym razie zgromadzone informacje zmysowe znikaj. Czytelnik ksiki, ktry zajty jest swoimi mylami, nie dysponuje ju

248 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Ramka informacyjna 6.3: Co dotychczas osigna neurobiologia w dziedzinie wspomagania uczenia si i zapamitywania?

Zagadnieniem, jak i gdzie uczenie si pozostawia lady w mzgu, zajmowao si ju wielu psychologw o orientacji biologicznej. Pionierem w tej dziedzinie by Karl Lashley (1950). Zadawa szczurom proste zadania do wykonania (znalezienie drogi w labiryncie), by potem mc sprawdzid, w jakim miejscu mzgu zapamitany zosta rezultat tych dowiadczeo. Po prawie trzydziestu latach badao Lashley stwierdzi, e takie cile wyznaczone miejsce nie istnieje. W latach piddziesitych i szeddziesitych naszego wieku niektrzy naukowcy uwaali, e znaleli ju en-gram, czyli lad, pozostawiony na trwae po tym, czego si czowiek nauczy (zob. str. 244). Ich szczeglna uwaga skierowana bya na pewne substancje chemiczne w jdrze komrkowym. W kadej komrce organizmu znajduje si czsteczka kwasu dezoksyrybonukleinowego (w skrcie DNA), ktra

gromadzi w sobie genetyczny, przekazywany z pokolenia na pokolenie "projekt" okrelonej istoty ywej. Molekuy DNA wytwarzaj pewn substancj chemiczn, ktra nazywa si kwas rybonukleinowy (w skrcie RNA); kwas ten odgrywa nadzwyczaj istotn rol przy rozwoju komrek (zob. str. 54). Poniewa RNA kontroluje funkcje komrki, niektrzy naukowcy uwaali, e substancja ta jest kluczem do indywidualnej pamici. James McConell i jego wsppracownicy (1959) donosili wwczas o rzeczywicie sensacyjnym odkryciu. Pazioce uczyy si prostych zadao

warunkujcych. Zostay nastpnie podane jako pokarm zwierztom, ktre nie miay takich dowiadczeo. Zwierzta te w efekcie uczyy si szybciej ni pazioce z grupy kontrolnej (to znaczy te, ktre wraz z pokarmem spoyy RNA osobnikw tego samego gatunku, ale nie majcych dowiadczeo z uczeniem si). Studenci artowali potem, e przed egzaminem dobrze by byo zjed swoich profesorw. Kolejne badania nie potwierdziy jednak wynikw McConel-la. Profesorowie mogli odetchnd z ulg. Zainteresowanie naukowcw skierowao si na inne problemy biologii. Grupa naukowcw pod kierunkiem Davida de Wieda (1976) odkrya najpierw, e szczury duej pamitaj to, czego si nauczyy, jeli wstrzyknie si im wazopresyn, czyli hormon przysadki mzgowej. Wazopresyn aplikowad mona take w postaci kropli do nosa. Belgijscy i szwajcarscy naukowcy, zachceni tymi rezultatami, zalecili mczyznom w wieku od piddziesiciu do szeddziesiciu piciu lat, ktrzy cierpieli na zaniki pamici rnego stopnia, by trzy razy dziennie aplikowali sobie dawk tego leku. Efekt tej terapii to znacznie lepsze osignicia w zakresie uwagi, uczenia si i pamitania (Legros i in., 1978). Teraz wiadomo ju, i taka kuracja pomaga rwnie zdrowym studentom (Weingartner i in., 1981), pod warunkiem, e dawka wazopresyny bdzie odpowiednia (Beckwith i in., 1990). Nie wiadomo jednak na razie, czemu naleaoby przypisad takie dziaanie. Udao si jedynie stwierdzid, e normo-

249 PSYCHOLOGIA PAMICI

ny nie oddziauj bezporednio na komrki mzgu. Na funkcje pamici wpywad mog poprzez inn substancj chemiczn. Podczas poszukiwao tej substancji szczegln uwag skierowano midzy innymi na glukoz (cukier gronowy), ktra wydaje si mied dziaanie wspierajce pamid zarwno u zwierzt, jak i u starszych ludzi (Gold i in., 1986; Gold i Stone, 1988). czsteczka substancji transmitujcej :dentfryt

Uwag niektrych naukowcw przykuwa take synapsa, czyli wskie zcze, ktre oddziela od siebie dwie komrki nerwowe. Zcze to jest okoo Rys. 6.10 Budowa synapsy. W tym miejscu podjta zostaje decyzja, czy przekazanie pobudzenia z jednej komrki nerwowej do drugiej zostanie uatwione, czy utrudnione (presynaptyczna = przed synaps; postsynaptyczna - za synaps).

piciuset razy mniejsze od najcieoszego wosa. Impuls nerwowy musi je pokonad, aby mg zostad przekazany z jednej komrki do drugiej. Schematyczn budow synapsy przedstawia rysunek 6.10. Na rysunku przedstawiona zostaa wypustka komrki nerwowej, tak zwany akson. Na koocu aksonu tej komrki, ktra znajduje si przed synaps, w "guziczkach" rozpoznad mona malutkie pcherzyki, wypenione specjaln substancj chemiczn (substancj transmitujca). Substancja ta jest wytwarzana przez komrk. Pcherzyki pkaj, gdy dociera do nich impuls nerwowy, a ich zawartod trafia do zcza. Substancja ta powoduje, e wywoane w komrce pobudzenie przekazane zostaje do nastpnej komrki. Czy gromadzenie w pamici nowych danych nie idzie w parze z okrelonymi zmianami synaptycznymi? A moe decydujc rol odgrywa tutaj ta wanie substancja transmitujca, od ktrej zaley przekazywanie lub nieprzekazywanie impulsw nerwowych? Substancj transmitujc, ktra wzbudzia takie zainteresowanie naukowcw, jest acetylocholina (Ach). Ma ona wyrany zwizek z cikimi zaburzeniami pamici (Martinez i in., 1988). Dowiedziono na przykad, e ludzie, ktrzy cierpi na chorob Alzheimera, wykazuj mniejsze iloci Ach w mzgu ni ludzie zdrowi. Gdy wytwarzanie Ach zostaje pobudzone okrelonymi rodkami farmakologicznymi, to funkcjonowanie pamici ulega wyranej poprawie (Summers i in., 1986). Nauka zainteresowana jest poza tym hormonami, ktre przy duych obcieniach organizmu wydzielane s w duych ilociach i ktrych podawanie zwierztom dziaao wspomagajce na

250 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

ich pamid (adrenalina). Emocjonujce przeycia, ktre pocigaj za sob zwikszone wydzielanie adrenaliny, dziaaj na pamid pozytywnie, ale zbyt wysoki poziom, tego hormonu we krwi (na przykad wskutek paniki) ma ju dziaanie mniej korzystne, a nawet negatywne (McGaugh, 1988, 1990). Niektrzy psychologowie zadaj wic sobie pytanie, czy tak zwane wspomnienia byskawiczne, ktre odnosz si zawsze do przeyd w sytuacjach stresowych, mona czyd z tymi hormonami (Suire, 1987). Ludzie podaj zadziwiajco wiele szcze-

gw, gdy zapytad ich o przeycia, kt re nimi bardzo wstrzsny (na przy kad "Co robi pan w momencie, kiedy usysza pan o zamordowaniu J. F. Kennedy'ego, o prbie zamachu na pa piea, o zburzeniu muru berlioskiego itd.?"). Hormony nie mog niestety za stpid uczenia si; naley od nich ocze kiwad jedynie wspomagania. A

Psychologowie o orientacji biologi cznej musz dokadniej zbadad zaleno ci pomidzy procesami biologicznymi a poznawczymi, zanim bd w stanie wpywad na osinicia pamici.

wystarczajc pojemnoci pamici, aby przetworzyd czytany tekst. Mona te przypuszczad, e ludzie, ktrzy skar si na niedostateczn "pamid do nazwisk", ju w momencie przedstawiania nieznajomej osoby nie uwaaj lub -mwic trafniej - kieruj swoj uwag na fakty inne ni nazwisko. Mwienie w takim wypadku o "zej pamici" jest pod wzgldem psychologicznym niewaciwe, nazwisko bowiem nie dostao si wcale do pamici dugotrwaej. Kto jest zainteresowany tym, by je naprawd zapamitad, musi si najpierw nauczyd kontrolowania swojej uwagi. Mona na przykad wyrobid w sobie nawyk, by na usyszane nazwisko natychmiast reagowad: bardzo si ciesz, e pana poznaem, panie XY. Taka reakcja zmusza do uwanego suchania, nikt przecie nie chciaby si znaled w kopotliwej sytuacji (zwizanej z wypowiedzeniem niewaciwego nazwiska). Z problemem niewystarczajcej uwagi spotkad si mona take wtedy, gdy poprosi si uczniw o przepisanie tekstu. Jeeli praca ta wykonywana jest czysto mechanicznie i bez powicania jej szczeglnej uwagi, to taka forma powtarza-

nia nie ma dla pamici adnego wspomagajcego znaczenia. Mechanicznie wykonywane dwiczenia nadaj si wprawdzie do wypenienia czasu, ale ich wpyw na uczenie si i zapamityaanie jest znikomy.

6.3.1.2 Aktywne radzenie sobie z nowymi informacjami Jakod dokonao pamici zaley nie tylko od tego, jak dugo czowiek uczy si "na pamid". Przynajmniej rwnie wane, jeli nie waniejsze, jest to, co si w tym czasie robi. Psychologia pamici - w rezultacie przeprowadzanych eksperymentw - dowioda ju dod dawno, e uczniowie pamitaj stosunkowo niewiele szczegw z treci tekstu, jeli tekst ten przez jaki czas jedynie czytaj. Jeli natomiast tyle samo czasu powica si i czytaniu, i aktywnemu przetwarzaniu treci, to osignicia pamici staj si wyranie lepsze (Gates, 1917). Ale co to jest "aktywne przetwarzanie"? Odpowiedzi mona udzielid, opisujc pewn metod uczenia si, ktra wyodrbnia pid rnych czynnoci: zorientowanie si, pytania, aktyw-

251 PSYCHOLOGIA PAMICI

Rys. 6.11 Wielu ludzi uwaa, e ma, "z pamid do nazwisk", poniewa atwo zapominaj oni nazwiska osb, ktre zostay im przedstawione. Ale to tylko brak dostatecznej uwagi w momencie, gdy owe nazwisko syszy si po raz pierwszy. ne czytanie, powtarzanie i streszczanie (ang.: SQR3) (Morgan i Deese, 1969). Turystw, ktrzy poznaj nie znane im dotd miejsce lub ktrzy wdruj po jakim regionie, dowiadczony przewodnik prowadzi niekiedy na punkt widokowy (wzgrze lub wysoki budynek), skd atwo objd wzrokiem ca okolic. To pierwsze zorientowanie si suy take zapamitaniu, gdzie znajduj si niektre punkty charakterystyczne dla o-krelonego miejsca (koci lub inne rzucajce si w oczy budowle, jeziora, rzeki itd.). Taki porzdek przydaby si rwnie w wypadku studiowania tekstw: naley zaczd od przegldu. Materia sowny atwiej da si zrozumied, jeli ze spisu treci albo z tytuw bdzie si mona dowiedzied o jego zawartoci (Bransford, 1979). Takie zorientowanie si budzi pewne oczekiwania, a te z kolei wspieraj denia do powizania nowego materiau z ju znanym. ........

Z wasnego dowiadczenia z nauk wiadomo, e z reguy najwiksz uwag powica si takim twierdzeniom, ktre s odpowiedziami na zadane uprzednio pytania Jeli podczas lekcji lub w podrcznikach przekazywane s informacje, ale uczniowie czy nauczyciele nie wiedz, jakie pytania tkwiy u podstaw tych informacji, to naley si liczyd z niewielkim zainteresowaniem,

niedostatecznym powiceniem uwagi i wreszcie z bardzo powierzchownym przerobieniem okrelonego materiau. Osoby, ktre si ucz, mog samodzielnie wymylad pytania, na przykad odpowiednio przeksztacajc tytuy rozdziaw. Pytania zawsze id w parze z pewn ciekawoci. Aktywne pytanie zakada, e znana wiedza zostaa zaktywizowana, a ewentualne luki w owej wiedzy odkryte. Dopiero trzecim krokiem jest aktywne czytanie tekstu. "Aktywne" oznacza, e naley przeciwdziaad biernemu odbieraniu sowa pisanego. Do czytania takiego nale midzy innymi cige starania o znalezienie wasnych przykadw na to, co przedstawiono w tekcie. Materia do opanowania pamiciowego przetwarzany jest bardzo intensywnie zwaszcza wtedy, gdy podejmowane s prby wyjanienia, jakie znaczenie dla osoby uczcej si maj lub mog mied przekazane informacje. Czowiek zadaje sobie na przykad pytanie: "Co musiabym zrobid, by przekazan informacj wykorzystad dla samego siebie?". Szczeglnych rezultatw spodziewad si mona wtedy, gdy czowiek to, co przeczyta, bdzie mg odnied do wasnych dowiadczeo (Bower i in., 1981): "Czy przedstawione zdarzenie pozwoli mi lepiej lub inaczej wyjanid wasne przeycia?". Robienie przerw i powtarzanie wasnymi sowami okrelonych fragmentw tekstu to przez cay czas aktywny proces. To trening przywoywania zgromadzonych ju kiedy informacji

252 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

z pamici dugotrwaej. Po aktywnym opracowaniu rozdziau ksiki nastpuje jeszcze jego streszczenie. Czytelnik prbuje przypomnied sobie najwaniejsze fakty i upewnia si, czy potrafi odpowiedzied na sformuowane wczeniej pytania. 6.3.1.3 Uczenie si ponad miar: "przeliczenie si" Wykonywanie jakiego dwiczenia wbrew wasnej woli jest raczej niekorzystnym warunkiem uczenia si. Dotyczy to take sytuacji, gdy materia do przerobienia jest powtarzany przez duszy czas. Ale jeli kto uwanie i aktywnie przykada si do jakiego zadania, to na lepsze rezultaty moe liczyd tym bardziej, im czciej zadanie to powtarza. Jeli uczeo staje przed zadaniem nauczenia si na pamid wiersza lub innego materiau werbalnego, to powtarzanie moe zakooczyd w momencie, gdy po raz pierwszy uda mu si w materia swobodnie odtworzyd. Czy kontynuacja uczenia si, mimo opanowania materiau w pewnym stopniu, bdzie dziaad na pamid wspomagajce? Psychologia pamici sprbowaa wyjanid t kwesti, tworzc w tym celu pojcie przeliczenia si. O prze-uczeniu si mwi si wtedy, gdy dwiczenia s kontynuowane mimo swobodnego ju odtwarzania danego materiau z pamici. Midzy przeuczeniem si a zachowaniem w pamici istnieje pewna zalenod: prawdopodobieostwo bezbdnego, pniejszego odtwarzania materiau pamiciowego jest tym wiksze, im duej zajmowano si okrelonym zadaniem.

Wspierajce pamid oddziaywanie przeuczenia si mona wykazad na wielu przykadach z ycia codziennego. Istniej osoby, ktre od wielu lat nie wsiaday na rower lub nie miay okazji popywad. Ale jeli w dzieciostwie lub w wieku szkolnym intensywnie dwiczyy - innymi so-

wy, przeuczyy si - jazd na rowerze bd pywanie, to wykonywanie tych czynnoci nie sprawia im adnych kopotw rwnie w pniejszych latach, mimo dugiej przerwy. Dziadkowie zaskakuj nieraz swoj rodzin tym, e potrafi bez zajknicia si wyrecytowad wiersze ze swoich, odlegych przecie, szkolnych czasw. "Stara szkoa" przykadaa ogromnie du wag do uczenia si na pamid; zachcaa swoich uczniw do przeuczania si, a rezultat to trwae zachowanie w pamici. Taka szkoa nie polepszya wprawdzie oglnej pamici -jak kiedy zakadano - lecz na pewno utrwalia "przeuczone" treci. 6.3.2 Mnemotechniki - pomoc przy opracowywaniu materiau trudnego do uporzdkowania Kady czowiek, ktry musia si ju kiedy przygotowywad do egzaminw, na pewno korzysta z rnych pomocy i uatwieo. Wszystko jedno, czy bya to historia ("Za krla Olbrachta wygina szlachta"), geografia ("Wschd - to tam, gdzie wstaje sooce,/Zachd - jego drogi koocem/Pnoc Gwiazda wskae nam,/ Gdzie poudnie - ju wiesz sam"), czy pisownia (,,-uje si nie kreskuje"). Takie pomoce okrelane s w psychologii mianem mnemotechnik. S to sposoby, ktre maj wspomagad zapamitanie materiau (mneme znaczy po grecku "pamid"). W wypadku mnemotechnik mniej chodzi o rodzaj, czstod i czas trwania dwiczeo, a bardziej o to, by uporzdkowad materia, ktrego ukad osoba uczca si uwaa za bezsensowny. Materia do nauczenia si zostaje wic przy pomocy mnemotechnik uporzdkowany, co z kolei wspiera proces przekazywania go do pamici dugotrwaej (zob. str. 236). Cech wspln mnemotechnik jest to, e skute-

253 PSYCHOLOGIA PAMICI

czne s tylko wtedy, gdy osoba uczca si ma ju jak wiedz (na przykad zna kluczowe sowa lub dysponuje wiedz przestrzenn), przy ktrej pomocy bdzie moga uporzdkowad nowe informacje. Poza tym wszystkie takie metody wykorzystuj bodce wywoujce (zob. str. 245). Mnemotechniki doskonalce pamid stosowano ju w staroytnoci. Dziki mnemotechnikom wielcy mwcy Rzymu i Aten byli w stanie odtwarzad dugie przemwienia, nie sigajc do tekstu pisanego. Ale i "sztukmistrze pamici" wystpujcy w cyrkach i teatrach rozmaitoci wiedz, jak stosowad takie pomoce. Psychologia przez dugi czas nie widziaa potrzeby naukowego zajmowania si takimi "sztuczkami". W ostatnich latach nastawienie to ulego jednak

zmianie. Odkryto, e w wypadku mne-motechnik nie chodzi po prostu o triki, lecz o stosowanie metod, ktre wspieraj zapamitywanie.

6.3.2.1 Wymylanie zdao i opowiadao Bardzo trudno jest nauczyd si sw, ktre nie maj ze sob adnego zwizku. Podczas pewnego eksperymentu - przeprowadzanego przez Gordona Bowera i Michaela Clarka (1969) - osoby badane dostay dwanacie wykazw z dziesicioma pojciami kady, ktrych miay nauczyd si na pamid. Jedna lista zawieraa na przykad takie wyrazy: "kolacja, ochota, nauczyciel, ulewa, beczka, huk, samochd, port, artysta, zamek". W trakcie egzaminu danej osobie przedstawiano tylko pierwsze sowo z tej listy, reszt musiaa uzupenid, sigajc do pamici. Egzamin nie wypad najlepiej. Tylko w niewielu wypadkach przypominano sobie wicej ni dwa wyrazy z wykazu. Czy istnieje jaka moliwod polepszenia tego wyniku, bez przeduania czasu potrzebnego do nauczenia si na pamid? Bower i Clark prbowali odpowiedzied na to py-

tanie, stawiajc identyczne zadanie take przed innymi osobami. Rnica polegaa na tym, i poprosili je o wykorzystanie tych wyrazw - w wymienionej kolejnoci - do wymylenia krtkiego opowiadania. Zadanie to osobom poddajcym si eksperymentowi nie sprawio wikszych trudnoci, do uoenia opowiadania potrzeboway bowiem przecitnie mniej ni dwie minuty. Jedno z tych "opowiadao", w ktrym uwzgldniono wymienionych dziesid wyrazw, wygldao nastpujco: "Pewnego wieczoru miaem ochot zaprosid mojego nauczyciela na kolacj. Tego dnia bya ulewa i naleao si spodziewad, e beczka na deszczwk trzanie z hukiem. Na szczcie w porcie sta samochd, ktry zawiz artyst do zamku". Byd moe czytelnikowi sformuowania te nie wydadz si pomocne przy uczeniu si na pamid. Gdyby sam musia si nauczyd wielu sw, to zapewne wymyliby wasne "opowiadanie", ktre innym czytelnikom wcale nie wydawaoby si bardziej sensowne. Najwaniejsze w tym wszystkim jest jednak to, czy przez takie indywidualne "wynalazki" polepsza si pamid. Dowiadczenia Bowera i Clarka wykazay, e tak, poniewa osoby, ktre utrwaliy sobie wykazy sw przy pomocy wymylonych opowiadao, mogy pniej owe sowa bez trudu odtwarzad. 6.3.2.2 Metoda hase Bardzo czsto czowiek staje przed zadaniem zapamitania okrelonej kolejnoci cyfr. Opisanej uprzednio metody wymylania zdao i "opowiadao" w tym wypadku zastosowad nie mona. Mona ten pomys jednak wykorzystad, ukadajc na przykad wierszyk, w ktrym kadej moliwej cyfrze przyporzdkowany zostanie okrelony bodziec wywoujcy. Takiego wierszowego ukadu trzeba si najpierw nauczyd na pamid:

254 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

JEDNO sionce jest u gry DWIE s w nosie dziury TRZY listki koniczyny CZTERY psa kooczyny PID palcw u stopy SZED jest cianek kostki SIEDEM krasnali nieduych OSIEM pajka odny DZIEWID planet wok sooca DZIESID palcw w obu doniach* Jeli zadanie polega na zapamitaniu kolejnoci cyfr, na przykad 7-1-10-6, to kadej cyfrze naley najpierw przyporzdkowad odpowiednie haso; zgodnie z przedstawionym tutaj ukadem, wyglda to nastpujco: krasnal, sooce, palec, kostka. Ta lista jest z kolei podstaw do uoenia zdania (na przykad "Krasnal patrzy na sooce, a potem palcami chwyci kostk"), ktre z atwoci - dziki zgromadzonemu w pamici wierszykowi - przeksztacid mona z powrotem w cyfry. Naley jednak podkrelid, e metoda hase staje si skuteczna dopiero wtedy, gdy wierszyk ten na trwae zachowa si w pamici. 6.3.2.3 Metoda miejsca Inn mnemotechnik zastosowano po raz pierwszy prawdopodobnie ju w roku 500 p.n.e. y wwczas grecki liryk Symonides, o ktrym legenda gosi, i pewnego razu, zaproszony na jak uroczystod, by swoimi pieniami rozweselad goci, musia przerwad swj wystp, poniewa przed domem czeka na niego posaniec z wiadomoci. Podczas jego nieobecnoci zawali si dach i wszyscy gocie zginli; zostali okaleczeni do tego stopnia, e nie mona ich byo rozpoznad. Symonidesowi udao si jednak

odtworzyd obraz sali wraz z przebywajcymi w niej godmi. By w stanie opisad wszystkich nieszcznikw oraz miejsce, w ktrym ostatnio si znajdowali. W ten sposb w decydujcym stopniu przyczyni si do zidentyfikowania o-fiar. Dowiadczenie to sprawio, e Symonides zacz si interesowad stworzeniem pewnej mnemotechniki, ktra polegaaby na czeniu pojd obrazowych z okrelonymi realiami w przestrzeni. Wprawdzie Symonides nigdy nie utrwali swojej metody na papierze, ale istniej relacje jego uczniw, na przykad praca Ad Herennium, ktrej autor jest niestety nieznany. Symonides w swoich staraniach zmierzajcych do objanienia nowej metody prosi uczniw, by "w umyle" przespacerowali si przez pomieszczenia dobrze im znanego budynku. Niech w kadej sali wybior sobie okrelone miejsca (loci) i odo tam w mylach to, co chcieliby zapamitad. Miejsca te uoone zostay wedug staej, niezmiennej kolejnoci. Uczniom polecono, by co pite lub co dziesite miejsce opatrzyli szczeglnym znakiem, to znaczy eby odoyli tam wizerunek liczby 5 lub liczby 10. Poradzono im te, by wybierali moliwie rne miejsca, na przykad otwr okienny, st, rzeb; miao to przypuszczalnie zapobiegad wpywowi interferencji (zob. str. 244). Gdy uczniowie mieli sobie potem przypominad "pozostawione" tam rzeczy, ustalon drog odtwarzali przy uyciu pojd, po to by odoone w poszczeglnych miejscach rzeczy po kolei "pozbierad" z powrotem. Obraz danej rzeczy suy jako bodziec wywoujcy. Wykonany w XVII wieku przez mnicha z zakonu dominikanw drzeworyt (zob. rysunek 6.12) objania metod miejsca (zwan te meto' da loci).

* Tumaczy Rafa Wilkooski

255 PSYCHOLOGIA PAMICI

Drzeworyt przedstawia, obok jakich miejsc przechodzi si, spacerujc po klasztorze. Pocztek jest wic na kruganku (grny rzd), nastpnie droga wiedzie przez bibliotek (rodkowy rzd), a na koocu trafia si do kaplicy (dolny rzd). Mnichom, ktrzy mieszkali w tym klasztorze, odtworzenie tej drogi zapewne nie sprawiao trudnoci. (Rka, ktra pojawia si w co pitym miejscu, miaa

Rys. 6.12 Drzeworyt z XVII wieku, objaniajcy metod miejsca. - tak jak oznakowane krzyami co dziesite miejsce - dzielid materia pamiciowy na jednostki orientacyjne.) Gdy mnich chcia si nauczyd na pamid pewnego szeregu pojd, musia je najpierw przeksztacid w plastyczne obrazy, a potem w ustalonej kolejnoci poczyd z poszczeglnymi miejscami, przedstawionymi na drzeworycie. W pniejszej fazie odtwarzania musia powtrzyd w wyobrani okrelon drog przez klasztor. Mimo e dzisiaj do dyspozycji s terminarze, notatniki i podobne uatwienia, nie od rzeczy bdzie posuenie si czasem metod miejsca przy sporzdzaniu list zakupw czy przy zapamitywaniu poleceo i terminw umwionych spotkao. Rysunek 6.13 na paru przykadach pokazuje, w jaki sposb do pamici wprowadzid mona nastpujce sprawunki: "kiebasa, chleb, mleko, piwo, gruszki, pasta do zbw". Spacer po wasnym mieszkaniu rozpoczd mona w przedpokoju, gdzie do szafy na ubrania chowamy kiebas. Nastpnie wchodzi si do pokoju; tutaj wzrok pada od razu na kominek, na ktrym znajduje si bochenek chleba. Dochodzi si do kuchni, w ktrej umieszcza si krow symbolizujc mleko, itd.

Rys. 6.13 Metoda miejsca jako pomoc do zapamitania listy zakupw.

256 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Ramka informacyjna 6.4: Czy pamid doskonaa jest godna podania?

W roku 1968 rosyjski psycholog Aleksander Luria przedstawi szerokiej publicznoci przypadek S. Chodzi tu o pewnego dziennikarza, ktrego przez trzydzieci lat Luria wielokrotnie bada. S. mia doskona pamid; pamita wszystkie szczegy wszystkich zdarzeo, ktre mu si przytrafiy. W trakcie pierwszego eksperymentu Luria poprosi S., by ten nauczy si na pamid dugich list nie powizanych ze sob wyrazw i cyfr. S. odtwarza ten materia, nie popeniajc przy tym adnego bdu. Nie sprawiao mu rwnie trudnoci wywoanie z pamici owych cyfr i wyrazw w odwrotnej kolejnoci. Nawet bardzo dugi odstp czasu pomidzy nauczeniem si a odtworzeniem nie wpyn ujemnie na dokonania jego pamici. Dziki szczegowym badaniom bardzo szybko stao si jasne, e S. posugiwa si metod miejsca, to znaczy materia pamiciowy przetwarza na obrazy i podczas dokonywanego "w umyle" spaceru po znanej sobie ulicy odkada je w okrelonych miejscach. Gdy drog t odtwarza w pniejszych wspomnieniach, popenia interesujce bdy. "Przeoczy" na przykad pewien obiekt i wygldao to tak, jak gdyby przedtem schowa go w ciemnym kcie. Kiedy jego uwadze umkno jajko, ktre w jego wyobraeniach leao przed bia cian. Luria doszed do wniosku, e w opisanych wypadkach nie chodzio o zaniki pamici, lecz o bdy w spostrzeganiu. Niezwyke zdolnoci S. do wrcz natrtnego przeksztacania liczb i sw

w pojcia plastyczne nastrczay mu jednak wielu kopotw. Mia ogromne trudnoci ze ledzeniem opowiadania czy rozmowy, poniewa obrazy zdaway si go przytaczad; znacznie utrudnione byo wic rozumienie owych opowiadao bd rozmw. Nawet proste zdania potrafiy zbid go z tropu. S. czyta na przykad takie zdanie: "Praca zacza id swoim normalnym trybem". Przy sowie "praca" natychmiast narzuca mu si obraz fabryki; przy sowie "normalny" przychodzia mu natomiast na myl wysoka, ogorzaa od sooca, "normalna" kobieta. Musia sobie jeszcze poradzid ze zwrotem "id trybem". S. mwi: "Co to wszystko ma znaczyd? Jest przemys, to znaczy fabryka, jest normalna

kobieta - co wsplnego ma jedno z drugim? Co to jest, od czego musz si wyzwolid, by mc sobie wyobrazid jak rzecz?". S. stan przed naprawd niecodziennym zadaniem: znalezienia metody, przy ktrej pomocy mgby przeciwstawid si swojej osobliwej sile wyobrani; musia znaled sposb, ktry pozwoliby mu na przynajmniej czciowe zrozumienie rozmw prowadzonych w jego obecnoci. Przypadek S. pokazuje wyranie, jak wana jest funkcja wyboru dokonywanego przez uwag i jak bardzo zbyt silne skonnoci do przeksztacania liczb i wyrazw w obrazy mog przeszkadzad w dokonywaniu uoglnieo i wydobywaniu pojd abstrakcyjnych - podstaw inteligentnego mylenia.

257 i PSYCHOLOGIA PAMICI

Wybrane przykady zwracaj uwag na to, e aby uatwid sobie zapamitanie, warto ulokowad okrelone przedmioty w miejscach szczeglnie oryginalnych. Metoda miejsca jest ze zrozumiaych wzgldw najprostsza do zastosowania w wypadku pojd, ktre odnosz si do konkretnych przedmiotw. Istnieje wiele pojd abstrakcyjnych, na przykad "sprawiedliwod", "pokj", "miod" i "bieda". Korzystanie z tej metody moliwe jest jednak i w tych wypadkach, wystarczy tylko pojcie abstrakcyjne zastpid konkretnym symbolem. "Sprawiedliwod" moe byd na przykad reprezentowana przez kobiet z zasonitymi oczami, trzymajc w rce wag; "pokj" symbolizowad moe biay gob, a "miod" - ser-

ce i strzaa. "Bied" wyobrazid sobie mona przy pomocy wywrconej na drug stron, pustej sakiewki. Rezultaty metody wspierajcej zapamitywanie naleaoby przypisad pewnemu porzdkowi, ktry w pamici ju istnieje. Poza tym funkcjom pamici atwiej jest zachowad obrazy ni sowa. Im lepiej rozwinita jest zdolnod do przeksztacania materiau pamiciowego w pojcia obrazowe, tym lepszych dokonao pamici naleaoby oczekiwad. Ale jeli przeksztacanie funkcjonuje zbyt doskonale, to moe to wywierad ujemny wpyw na proces mylenia. W ramce informacyjnej 6.4 wyjaniono t zalenod na konkretnym przypadku.

Pytania sprawdzajce: 1. Wyjanij funkcjonowanie rejestru zmystowego - tak zwanej pamici ikonicznej - na przykadzie zudzenia ruchu.

2. Jakie procesy zachodz w pamici krtkotrwaej? 3. Sprawd pojemnod wasnej pamici krtkotrwaej, zapamitujc w rnych porach dnia podane przez koleg (koleank) szeregi wyrazw lub cyfr. 4. Odwoujc si do wasnych zasobw, podaj przykady pamici: a) proceduralnej, b) semantycznej, c) epizodycznej. Ktry przykad przyszed Ci do gowy najszybciej, a ktry sprawi Ci najwicej trudnoci? Czym to wyjanisz? 5. W jakich warunkach sabnie zaufanie do zeznao wiadkw? Kiedy mona mied do nich wicej zaufania? 6. Czy mona przeciwdziaad zapominaniu? Jak wspomagad pamid? Sprbuj zastosowad wyodrbnione zasady w kolejnych dniach studiowania tego zagadnienia. ZALECANA LITERATURA UZUPENIAJCA l POGBIAJCA: Maruszewski, T. (1996): Psychologia poznawcza, rozdzia 4: Procesy pamiciowe, rozdzia 5: Strukturalne modele pamici, rozdzia 6: Proceduralne modele pamici. Warszawa: Biblioteka Myli Semiotycznej. Wodarski, Z. *red.+ (1986): Psychologiczne problemy pamici. Seria I, tom 5. *w:+ Wooszynowa, L. *red.+: Materiay do nauczania psychologu. Warszawa: PWN. Schermer, F. (1991): Lernen und Geddchtnis. Stuttgart: Kohlhammer. Wippich, W. (1984-1985): Lehrbuch der angewandten Gedachtnis psychologie (2 tomy). Stuttgart: Kohlhammer.

$Ppf *,

jj g

Psychologia motywacji

To chyba nie przypadek, e Biblia zaczyna si zagadnieniem z zakresu psychologii motywacji; podkrelone zostao tym samym znaczenie motywacji dla ludzkiego zachowania. Czy Adam i Ewa mogli oprzed si pokusie zerwania owocu z drzewa wiadomoci? Przecie nie wolno im byo tego robid. Dlaczego wic ulegli namowie wa? Po wygnaniu z raju Kain - jako pierwszy czowiek popenia przestpstwo, zabijajc swojego brata Abla. Znowu pojawia si pytanie o motywy tego czynu. W psychologii i poza ni istnieje gbokie przekonanie, e zachowaniem nie rzdzi przypadek, lecz pewien porzdek. "Nikt niczego nie robi bez powodu" -owiadcza sdzia oskaronemu i w stwierdzeniu tym upatruje wystarczajce usprawiedliwienie dla dugich i uciliwych przesuchao.

Kieruje nim oczywicie nadzieja, e w koocu uda mu si odkryd przyczyn popenionego przestpstwa. Napicie w powieci kryminalnej autor buduje w nastpujcy sposb: opisuje czytelnikom jakie przestpstwo, przedstawia kilka osb, ktre mogy byd w to zamieszane i na przestrzeni stu, dwustu czy wicej stron sprytnie przekazuje rozmaite informacje; informacje te sprawiaj, e motyw, popenienia niedozwolonego czynu przypisywany jest raz jednej, raz drugiej osobie. Ogromne zainteresowanie, jakie Zygmunt Freud wzbudzi swoj psychoanaliz, naleaoby bez wtpienia przypisad jej

gwnej tezie, i w czowieku tkwi o-gromne pokady motyww, umiejscowione w jego wiadomoci. W jednym, istotnym punkcie Freud przecign nawet autorw kryminaw: twierdzeniem, e za marzeniami, obietnicami, dowcipami itd. kryj si motywy, ktre musz dopiero zostad ujawnione, zachci czytelnikw i suchaczy, by niczym detektywi udali si na poszukiwanie ladw, ale nie tylko u innych, lecz take u samych siebie! Prawdopodobnie najstarsze w historii wyjanienie umotywowanego zachowania zakada, e ludzie albo d do uzyskania przyjemnoci, albo staraj si uniknd nieprzyjemnoci. Jeli rzeczywicie tak jest, to naleaoby rwnie wyjanid, dlaczego niektrzy ludzie gotowi s do publicznego samospalenia, do dobrowolnej kpieli w lodowato zimnej wodzie lub - w szczeglnych sytuacjach - do umierania za innych. Psychologia - przeprowadzajc szczegowe obserwacje - zebraa wiele dowodw na to, e zachowanie nie jest zorientowane wycznie na uzyskiwanie przyjemnoci i unikanie nieprzyjemnoci. Nastpne rozdziay przedstawi niektre z hipotez oraz ich wyjanienie. Na przykadzie motywacji fizjologicznej (odywianie si), motywacji spoecznej (agresja) oraz motywacji uczenia si lub osignid pokazane zostanie, jakie moliwoci i ograniczenia towarzysz wyjanianiu zachowania umotywowanego.

259 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

7.1 Zachowanie motywowane i jego objanienie

Pojcie "motywacja" wywodzi si od acioskiego sowa emovere, oznaczajcego tyle co "ruszad z miejsca". Psychologia motywacji prbuje wyjanid, co skania istoty ywe do ruchu i utrzymania

wybranego kierunku przynajmniej przez jaki czas. Jak mona objanid takie formy zachowania? Ludzkie motywacje s zbyt zawie, by wszystkie je mona byo przyporzdkowad jednej teorii. Dlaczego jedni ludzie jedz znacznie wicej, ni potrzebuje tego ich organizm do podtrzymania procesw yciowych? Dlaczego ci sami ludzie s w okrelonych warunkach zdolni do zadawania innym potwornych cierpieo, a jednoczenie potrafi pomagad, a nawet ryzykowad przy tym wasnym yciem? Co skania naukowca do tego, by prawie cay swj czas - przez wiele lat -powica na poszerzanie stanu wiedzy? Aby odpowiedzied na kade z wymienionych pytao, naley w kadym z tych wypadkw posuyd si inn teori motywacji. W psychologii motywacji poszukiwanie odpowiedzi rozpoczyna si dopiero wtedy, gdy jednoznacznie zostanie okrelone to, co ma byd wyjanione. Sama psychologia potrzebowaa wielu dziesitkw lat, aby zrozumied, e motywowane zachowanie jest niezalene od uzasadnionego wyjanienia. Z jednej strony istnieje wic zachowanie, ktre naley poddad obserwacji i wyjanid, z drugiej za wyjanienie owego zachowania (zob. te str. 15). 7.1.1 Charakterystyka zachowania motywowanego Rzut oka na literatur dotyczc psychologii motywacji bardzo szybko ujaw-

nia, e pojcie motywacji nie zawsze jest uywane w takim samym znaczeniu. Wobec tych rozbienoci Paul i Ann Kleinginna (1981) dokadniej przyjrzeli si istniejcym rdom, szukajc w 102 znalezionych tam definicjach cech wsplnych. Psychologowie motywacji s wic zgodni co do tego, e zachowanie motywowane skierowane jest na konkretny cel i e zawsze idzie w parze z uaktywnieniem si organizmu. Aby mona byo przewidzied, kiedy wystpienie pewnej umotywowanej formy zachowania bdzie mniej, a kiedy bardziej prawdopodobne, naley poznad uwarunkowania, ktre to zachowanie wywouj bd wspomagaj. 7.1.1.1 Aktywizacja jako warunek zachowania motywowanego Jeli motywacja ma co wsplnego z tym, e "co jest w ruchu", to bez wtpienia mona j odczytad z zachowania. I nie chodzi tu tylko o zachowanie "zewntrzne", ktre atwo okrelid. Z pewnoci bdne jest stanowisko, ktre nie przypisuje adnej motywacji zwierzciu udajcemu, e jest martwe, w momencie gdy zagraa mu jego miertelny wrg. Pomiar ttna i innych procesw fizjologicznych potwierdziby zapewne wysoki stopieo aktywnoci organizmu w takim stanie. Zdaniem wielu psychologw, stopieo aktywnoci istoty ywej mona poza tym odczytad z wytrwaoci i trwaoci danego zachowania. Godny czowiek nie zaprzestanie poszukiwao czego do zjedzenia nawet wtedy, gdy pitrzyd si bd przed nim przeszkody: skooczyy si zapasy, sklepy s ju zamknite, a jedyna restauracja w pobliu akurat w tym dniu jest nieczynna. Czowiek ten bdzie wy-

260 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

trwale kontynuowa swoje poszukiwania, nawet wobec tych faktw. Naukowiec, ktry od wielu ju lat pracuje nad wyjanieniem skomplikowanego problemu, nie poddaje si nawet po wielu niepowodzeniach. Ale ze stopnia trwaoci zachowania nie mona wysnuwad jednoznacznego wniosku o odpowiadajcej mu motywacji, zachowanie bowiem zaley take od tego, jakie s inne moliwoci do wyboru. Jest bardzo prawdopodobne, e godny czowiek natychmiast "zapomniaby" o godzie, gdyby w trakcie poszukiwao jedzenia spotka swoj przyjacik. Naley rwnie podkrelid, i take intensywnod zachowania pozwala na wyciganie wnioskw o motywacji. Szczur, ktry od szeciu godzin nie dosta poywienia, zuyje wiele swojej energii, by dotrzed do miejsca, gdzie znajduje si pokarm. Jeli podczy si zwierz do wagi sprynowej - jak na rysunku 7.1 - to na jej skali mona bdzie odczytad odpowiedni si pocigow. Naleaoby oczekiwad, e zwierz, ktre ostatni raz jado przed dziesicioma czy dwunastoma godzinami, bdzie dyo do celu z jeszcze wiksz si pocigow. Ale wyciganie wnioskw o intensywnoci godu na podstawie siy poci-

Rys. 7.1 Urzdzenie do pomiaru siy pocigowej, ktr zuywa szczur, dc do miejsca, gdzie znajduje si poywienie.

gowej byoby niewaciwe, poniewa zachowanie zwierzcia uzalenione jest take od wczeniejszych dowiadczeo. Jeli w trakcie uprzednio przeprowadzanych eksperymentw szczur nauczy si, e tylko przy uyciu duej siy pocigowej dotrze do poywienia, to przypuszczalnie zarwno w wypadku silniejszej, jak i sabszej motywacji bdzie dy do celu z jednakowym wysikiem. Niektrym psychologom motywacji poszukiwanie zalenoci pomidzy stopniem aktywnoci organizmu a motywacj, ktra tkwi u jej podoa, wydaje si ryzykowne, bo przecie ywy organizm w zasadzie zawsze jest w jaki sposb aktywny. Zalecaj wic, by skoncentrowad si na pytaniu, w jakich warunkach organizm rezygnuje z jednej czynnoci i zamiast niej podejmuje inn. Tym samym w centrum zainteresowania znajdzie si ukierunkowanie zachowania na cel (Birch i in., 1974). 7.1.1.2 Ukierunkowanie na cel w zachowaniu motywowanym Jeli kto odczuwa pragnienie, to prawdopodobnie zajrzy do lodwki, by wycignd z niej co do picia. Wzrastajce zmczenie zmusza czowieka do poszukania sobie miejsca do odpoczynku. Kady z tych celw (napj w lodwce, ko) nadaje zachowaniu pewien kierunek. Trudnod dla obserwatora polega na tym, e istoty ywe zawsze robi co wicej, ni tylko d do celu. Kto w towarzystwie

spoywa posiek, moe zmierzad nie tylko do zaspokojenia godu, lecz take -byd moe - do celw spoecznych lub nawet handlowych. Jednoczesne ruchy gowy, rk i ng obserwator sklasyfikowad moe (susznie lub niesusznie) jako "przypadkowe". Na takie rzekomo lub naprawd przypadkowo wystpujce czynnoci obserwator, po ich rozpoznaniu, nie bdzie ju zwraca uwagi. Skoncentru-

261 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

je si na tych elementach zachowania, ktre jego zdaniem (w koocu subiektywnym) wykazuj charakter ukierunkowania na cel. Cele, na ktre moe byd skierowane zachowanie czowieka, s bardzo rnorodne. Poczwszy od usuwania fizjologicznych stanw niedostatku (na przykad przyjmowanie poywienia i napojw) oraz bodcw blowych, poprzez kontakty seksualne, do radzenia sobie z celem uzyskania nowych wraeo zmysowych (ciekawod). Dziki uczeniu si liczba ewentualnych celw zachowania wydaje si rosnd w nieskooczonod. Zachowanie, ktre zdaniem obserwatora okrelid mona jako skierowane na pewien cel, moe stad si podstaw wyjanieo. Dlaczego istota ywa zmierza w tym momencie do tego, a nie innego celu? Dlaczego do tego celu jedni ludzie zmierzaj bardziej wytrwale i intensywniej od innych? Aby odpowiedzied na te pytania, naleaoby pomind sfer opisu, a udad si do sfery wyjanieo. 7.1.2 Czci skadowe psychologicznych wyjanieo motywacji Przysuchujc si codziennym rozmowom, nierzadko usyszed mona stwierdzenia tego rodzaju: matka opowiada o crce, ktra zbyt mao przykada si do nauki. Dlaczego crka tak si zachowuje? chciaby wiedzied rozmwca. W odpowiedzi usyszy, e jest po prostu potwornie leniwa. Mczyzna skary si w domu, e jego pracodawca za mao mu paci. Dlaczego w czowiek nie dostaje podwyki? - Bo szef jest skpy. Nauczyciel wyjania rodzicom, e ich syn bardzo czsto wszczyna ktnie, bije kolegw i tym podobne. Dlaczego to robi? Nauczyciel zachowanie takie przypisuje agresji.

W tych trzech przykadach wraz z pytaniem dlaczego wymuszone zostao pewne wyjanienie i zawsze uzyskiwana bya odpowied. Wspczeni psychologowie motywacji nie byliby jednak skonni uznad podanych tu odpowiedzi za zadowalajce wyjanienia. Jakie warunki w tym wypadku musz zostad spenione? Nauka badajca motywacje znalaza - po wieloletnich badaniach - odpowied, ktra w zasadzie obowizuje do dzisiaj.

7.1.2.1 Odrnienie nazwania od uzasadnionego wyjanienia Jeli rzekome nierbstwo czowieka czy si z lenistwem, ndzne wynagrodzenie ze skpstwem pracodawcy, a negatywne zachowanie ucznia z jego agresj, to nie wykracza si tym poza nazwanie zaobserwowanego zachowania. Dawni teoretycy zajmujcy si instynktami te popeniali bd, traktujc nazwanie jako wyjanienie. Waciwie kadej ukierunkowanej formie zachowania nadawali jak nazw. Aby wyrazid, e co uruchomio okrelone, nazwane zachowanie i nadao mu jaki kierunek, dodawano do tego pojcie instynktu. Nie zaskakuje wic, e ilod rozrnianych w ten sposb instynktownych zachowao bya w tym okresie niezmierna. Z pewnego artykuu wynika, e w roku 1924 doliczono si pokanej liczby 5684 instynktw (Bernard, 1924). Po takiej publikacji zaczy si odzywad gosy krytykw, ktrzy podkrelali, e nauka wyranie posza w zym kierunku. Jeden z wczesnych krytykw wyrazi na przykad tak kliw opini: "Gdy *czowiek+ idzie z towarzyszem, to kieruje nim instynkt stadny. Gdy idzie sam, to jest to instynkt aspoeczny. Jeli walczy, to pobudzony instynktem ktliwoci; jeli robi co na rzecz drugiego, to zapewne z powodu instynktu do wyrzeczeo, a jeli porusza kciukiem, to bez wtpienia na skutek instynktu do poru-

262 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

szania kciukiem, jeli natomiast nie porusza kciukiem, to jest to instynkt do nieporuszania kciukiem. W ten sposb wszystko si tumaczy magiczn moc -magi sw" (Holt, 1931). Dawni teoretycy instynktw zawodzili przede wszystkim wtedy, gdy przychodzio do wyjaniania rnic. Jeli ludzie rzeczywicie maj instynkt agresji, to rodzi si pytanie, dlaczego nie s agresywni bez przerwy. Oczekuje si zatem wyjanieo, ktre wyjd poza nazwanie. Popdy i motywy mog byd czci takiego wyjanienia. Ale poza tym naleaoby podad, jakie wewntrzne i zewntrzne zdarzenia lub uwarunkowania, ktre musz zostad wychwycone niezalenie od ukierunkowanego na cel zachowania, dziaaj uaktywniajce na popdy czy motywy. 7.1.2.2 Popdy lub motywy jako moliwoci zachowao ukierunkowanych na cel Matk, ktra skary si na niewielkie zaangaowanie swej crki, naleaoby zapytad, czy dziewczyna zawsze, a wic we wszystkich moliwych sytuacjach, wykazuje lenistwo. Byd moe uzyskaoby si odpowied, e ze zdwojon energi trenuje w trakcie przygotowao do zawodw pywackich. Pracodawca moe byd bardzo hojny w odniesieniu do czonkw swojej rodziny, a uczeo nie wykazuje agresywnego zachowania wobec wszystkich ludzi. Ta uzupeniajca informacja moe byd bardzo istotna, zgodnie z ni bowiem lenistwo, skpstwo i agresja nie wystpuj we wszystkich moliwych sytuacjach. Nie jest to zatem oglna cecha osobowoci. Crka ma jedynie moliwod pokazania takiego zachowania, ktre matka okrela jako lenistwo. Pracodawca natomiast moe przejawiad skpstwo, uczeo za - agresj.

Przykady mona zreszt mnoyd: czowiek moe przyjmowad pokarm, ale

nie spoywa go nieustannie. Jest w stanie przyjmowad napoje, ale nie pije bez przerwy. Aby ogarnd moliwoci istot ywych, zwizane z przejawianiem rnorodnych form zachowania ukierunkowanego na cel, psychologowie motywacji uywaj takich pojd, jak popdy lub motywacje. Te dwa pojcia wywodz si z rnych pogldw na temat "przebiegu" motywacji. Jeli w dawnej psychologii uywano pojcia popdu, to dotyczyo ono prawie wycznie fizjologicznych potrzeb organizmu; u jego podstaw lea mecha-nistyczny sposb mylenia. Pojcie motywacji stosowali natomiast psychologowie o orientacji poznawczej. Zgodnie z tym stanowiskiem istoty ywe maj moliwod przejawiania takich zachowao, ktre daj si sklasyfikowad wedug kierunku celu. Ale co sprawia, e ewentualne zachowanie staje si zachowaniem, ktre mona zaobserwowad? Co skania organizm, ktry w zasadzie zawsze dysponuje moliwoci poszukiwania poywienia, do faktycznego wykazania takiego zachowania? Musz istnied jakie uwarunkowania, ktre z samej tylko moliwoci zachowania czyni zauwaalne, motywowane zachowanie. 7.1.2.3 Uwarunkowania wewntrzne i zewntrzne jako wyzwalacze zachowania motywowanego Poniewa ludzie maj moliwod wykazywania rozmaitych zachowao, na przykad jedzenia, agresji czy prnowania, rodzi si pytanie o warunki wywoujce takie zachowania. Czy w organizmie i poza nim istniej uwarunkowania, po ktrych wystpieniu wzrasta prawdopodobieostwo jedzenia? Czy prawdopodobieostwo zaobserwowania u danego czowieka agresji w pewnych warunkach si zwiksza? Czy warunki, w jakich lenistwo wystpuje czciej, dadz si nazwad? To tylko niewielki wycinek zagad-

263 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

nieo, ktrymi interesuj si psychologowie motywacji. Odkrycie warunkw, w jakich wystpuje zachowanie motywowane, jest dla psychologii motywacji nieodzowne. Ale warunki te musz byd zauwaalne niezalenie od skierowanego na cel zachowania. Tak dugo, dopki jedzenie sprowadza si do godu, a przemoc do agresywnoci, nie istnieje moliwod o-krelenia owych warunkw. Celem psy-

chologii motywacji jest odkrycie moliwie najwikszej iloci tych spord nich, przy ktrych naley si liczyd z wystpieniem okrelonych, ukierunkowanych na cel form zachowania. Tym samym stwarza si take moliwod sprawdzenia tych warunkw. Czy prawdopodobieostwo przyjmowania

poywienia wzrasta, gdy kurcz si cianki odka? Tak rzekom zalenod mona sprawdzid (zob. str. 18).

7.2 Teorie dotyczce poszczeglnych sfer motywacji

W innym miejscu (zob. str. 148) stwierdzono, e z powodu zawioci procesw ludzkiego uczenia si stworzenie jednej teorii ze wszystkich ewentualnych wyjanieo nie jest moliwe. To samo dotyczy przernych celw, na ktre moe byd skierowane zachowanie czowieka. Aby wyjanid, dlaczego niektrzy ludzie jedz wicej ni inni, dlaczego maj odmienne cele spoeczne - jedni szukaj czstszych kontaktw spoecznych, inni wol samotnod - i dlaczego sytuacje, ktre wymagaj zaangaowania, nie dla wszystkich bywaj jednakowo atrakcyjne, potrzebne s niezalene teorie motywacji. Jak niewiele wsplnego owe teorie maj ze sob, przekonad si mona na przykadzie podstaw wyjanienia trzech rnych obszarw motywacji. Spoywanie pokarmu (podobnie jak picie, spanie, unikanie blu itd.) to niewtpliwie zaspokajanie fizjologicznych potrzeb organizmu. Teorii zachowania czowieka podczas jedzenia w aden sposb nie mona jednak wykorzystad do objaniania rnych reakcji na sytuacje spoeczne. Kto chce wiedzied, dlaczego ludzie mog znajdowad w sobie motywy do agresywnego zachowania wobec innych - czyli do tego, by zadawad cierpienie i szkodzid - z teorii dotyczcej motywacji do jedzenia nie

zaczerpnie waciwie adnej informacji. Wyjanienie motywacji uczenia si to take zupenie odrbny obszar rozwaao. Czy mona zachcid uczcego si, by aktywnie dy do osigania pewnych celw? 7.2.1 Odywianie - zachowanie i wyjanienie Po zakooczeniu drugiej wojny wiatowej zainteresowano si wyjanieniem problemu, jakie konsekwencje dla bardzo wwczas licznej grupy jeocw wojennych miao niedostateczne odywianie. Odpowiedzi szukano midzy innymi na Uniwersytecie Minnesota (USA) (Keys i in., 1945). Przez p roku 36 ochotnikw w wieku od 20 do 33 lat godowao, to znaczy dzienne zapotrzebowanie na poywienie z okoo 3500 kalorii zredukowano im do 1570. Mimo takich ograniczeo, stworzonych warunkw nawet w przyblieniu nie mona byo porwnad z tymi, w jakich yje wielu ludzi mieszkajcych w krajach Trzeciego wiata, na obszarach dotknitych klsk godu. Osoby badane znajdoway si pod bezustann opiek lekarsk, ich problemami zdrowotnymi zajmowano si natychmiast.

264 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Bardzo szybko dominujcym tematem wrd godujcych stao si poywie nie. Kupowali na przykad literatur dotyczc jedzenia, niektrzy studiowali ksiki kucharskie, inni z kolei zaczli zbierad przepisy kulinarne lub w wyobrani wymylali przerne potrawy. Niektrzy uczestnicy bardzo powanie przymierzali si do porzucenia dotychczasowego zawodu i zdobycia profesji kucharza. Wzmoone zajmowanie si poywieniem doprowadzio wkrtce do stopniowego zanikania innych zainteresowao i emocji. Godujcy stawali si wobec caego otoczenia coraz bardziej obojtni. Tracili poczucie humoru. Zmienio si take ich zachowanie spoeczne, wielokrotnie okazywali brak taktu. Mczyni coraz mniej przejmowali si swoimi przyjacikami, niektrzy nawet zupenie zerwali istniejcy zwizek.

Rys. 7.2 Uczestnicy eksperymentu godowego. Ucierpiaa na tym rwnie moralnod - niektre osoby dopuciy si kradziey poywienia i innych rzeczy. Gd zacz

w koocu wywierad wpyw na ruch tych ludzi; poruszali si powoli i moliwie mao. Kady ruch mini poczony by ze wzmoonym wysikiem. W cigu tego procza waga ciaa spada przecitnie o 25%. Eksperyment w Minnesocie pokaza wic, e niedostateczne zaspokojenie tak podstawowej potrzeby organizmu jak dostarczanie poywienia prowadzi do znacznych zmian osobowoci. Organizm ma ogromne moliwoci przystosowania si - przynajmniej do pewnego stopnia - do warunkw ekstremalnego niedostatku poywienia, co przecie cigle dotyczy ludnoci w pewnych rejonach wiata. Jeli czowiek ma do dyspozycji tylko 300 kalorii dziennie, a organizm otrzymuje zaledwie 10% niezbdnych dla ycia protein, to reaguje spowolnieniem krenia krwi, a to z kolei pociga za sob obnienie temperatury ciaa oraz cinienia ttniczego. Organizm przecza si na oszczdzanie i dopiero na koocu siga do rezerw energetycznych mini, cznie z sercem (Winnick, 1979). Ale jak organizm sygnalizuje swoje zapotrzebowanie na poywienie? Tym pytaniem psychologowie motywacji zajmuj si od prawie stulecia. Prbuj przy tym wyjanid take inne kwestie: dlaczego jedni ludzie jedz znacznie wicej, ni potrzebuje tego organizm do utrzymania swoich funkcji yciowych? Czym wytumaczyd mona fakt, i kobiety i mczyni oddaj si konsumpcji, ktra

zagraa ich zdrowiu, a niekiedy i yciu? Dotyczy to zwaszcza sytuacji, gdy zwikszenie wagi ciaa naleaoby przypisad przyrostowi tkanki tuszczowej, nie za tkanki miniowej. 7.2.1.1 Wewntrzne warunki kontroli odywiania si Gdyby zapytad ludzi, w ktrym miejscu organizmu odczuwaj gd, to w wielu

265 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI Rys. 7.3 Urzdzenie, ktre miao rejestrowad kurczenie si cianek odka i jednoczesne odczuwanie godu.

wypadkach wskazaliby na odek. Pierwsze badania eksperymentalne zdaj si potwierdzad to subiektywne wraenie. W roku 1912 Walter Cannon (Cannon i Washborn, 1912) namwi swojego asystenta, by ten pokn gumow pieczk, ktr mona byo w odku nadmuchad. Gdy odek si kurczy, na pieczk natychmiast oddziaywao cinienie, ktre byo rejestrowane przez specjalne urzdzenie (rysunek 7.3). Poniewa gumowy przewd prowadzcy do pieczki uniemoliwia osobom badanym mwienie, gdy zaczynay odczuwad gd, naciskay one przycisk. Pomidzy odczuwaniem godu a kurczeniem si odka rzeczywicie wykryto zalenod. Cannon wycign ze swoich badao wniosek, e uczucie godu wywoywane jest przez odek. Czy z wzajemnego tarcia cianek odka rzeczywicie rodzi si pragnienie, by co zjed? Przez dugi czas na skutek wynikw badao Cannona - panowao takie wanie przekonanie. Ale gdy dowiedziano si o pacjentach chorych na raka, ktrzy po cakowitym usuniciu odka

w dalszym cigu regularnie doznaj wraenia godu i sytoci, wyjanienia Cannona straciy racj bytu (Inglefmger, 1944). Pod koniec lat dwudziestych przeprowadzono eksperyment na dwch godnych psach, ktry okaza si krokiem naprzd w tej dziedzinie nauki (Tschuki-tscheff, 1930). Pierwszemu zwierzciu pozwolono jed tak dugo, a samo odeszo od pokarmu. Zaraz po tym dokonano transfuzji krwi: najedzony pies otrzyma krew psa godnego. W chwil po zabiegu pies sprawiajcy wraenie sytego ponownie zacz jed. Zachowanie zwierzcia pozwala przypuszczad, e zmiany chemiczne zachodzce we krwi musz mied co wsplnego ze sterowaniem godem. Takie zaoenie okazao si suszne.

Organizmy przy pomocy swoich narzdw trawiennych s w stanie rozkadad przyjmowany pokarm na skadniki: wglowodany, biaka i tuszcze. Im wczeniej spoywany by ostatni posiek, tym bardziej obniy si poziom cukru we krwi. Gdy komrki zmysw melduj, e rezerwy organizmu obniaj si do poziomu poniej wartoci krytycznej, to pr-

266 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

wdopodobnie wyzwala si wwczas poczucie godu. Wczeniej uwaano, e receptory w okrelonych rejonach mzgu (specjalista powie o podwzgrzu) kontroluj na bieco poziom zuywanego cukru we krwi. Te centralne czci ukadu nerwowego bior zapewne udzia w codziennej regulacji godu (Towell i in., 1989), ale liczne, najnowsze obserwacje potwierdziy przupuszczenie, i receptory kontroli zawartoci cukru we krwi znajduj si w dwunastnicy i w wtrobie (Petri, 1986). Czy wobec tego przy powstawaniu i zanikaniu uczucia godu odek nie odgrywa adnej roli? Wbrew hipotezom Cannona, impulsy do poszukiwania poywienia nie wychodz z odka. Wypeniony odek zdaje si jednak wysyad wyrane sygnay, e naley przestad przyjmowad poywienie (Mook, 1987). 7.2.1.2 Kontrola wagi ciaa przez duszy czas Na przestrzeni lat waga czowieka zmienia si w stosunkowo niewielkim stopniu. Na prawidowod t zwrci uwag midzy innymi Jeffrey Peck (1978). Podczas pewnego eksperymentu szczury znajdoway si w chodnym pomieszczeniu. Aby utrzymad temperatur ciaa, zuyway due iloci energii, tote jady wicej ni zazwyczaj; nie zmienia si jednak ich waga. Inne zwierzta otrzymyway bezporednio do odka - przez specjaln rurk - kaloryczny pokarm; ilod tego poywienia mogy kontrolowad. Poniewa w rezultacie szczury zaczy mniej jed, ich waga ciaa take pozostaa nie zmieniona. Peck interesowa si gwnie zagadnieniem, czy zachowanie zwierzt podczas jedzenia zaley bardziej od ich wagi, czy moe od iloci przyjmowanego pokarmu. Poczynione obserwacje wykazay jednoznacznie, e w wypadku szczurw to, ile pokarmu spoywaj, zaley od wagi ich ciaa. Takie wyniki prowa-

dz do wniosku, i kady organizm ma pewn, wysz lub nisz, wartod dan, ktra reguluje charakterystyczn wag jego ciaa. William Bennet i Joel Gurin (1982) uwaaj, e wartod ta okrelana jest wag, ktr czowiek utrzymuje, jeli si tym nie za bardzo przejmuje". Okrelenie zakres wartoci danej byoby w tym wypadku zapewne bardziej precyzyjne, gdy jak wiadomo, waga ciaa ulega - w krtkich okresach -niewielkim wahaniom. Wartod dan porwnano do termostatu, ktry w wielu mieszkaniach dba o to, by temperatura w danym pomieszczeniu utrzymywaa si na wymaganym poziomie, czyli aby ilod stopni odpowiadaa wartoci danej. Obserwacje wykazay, e trwae przeciwstawianie si systemowi regulacji organizmu wcale nie jest

takie proste. W trakcie pewnego dowiadczenia namwiono ochotnikw o szczupej budowie ciaa, by przez par miesicy jedli wicej ni zazwyczaj. Okazao si, e osobom o przecitnej wadze "zyskiwanie kilogramw" wcale nie przychodzio atwiej ni osobom z nadwag ich "zrzucanie". "Byo jasne, e przybieranie na wadze to dla normalnych modych ludzi cika praca" - pisa wtedy kierujcy tym dowia-czeniem. Gdy osoby pierwotnie szczupe mogy znowu jed tyle, ile jady poprzednio na co dzieo, powrciy do swojej normalnej wagi (Sims, 1974). "Termostat organizmu" funkcjonuje take bardzo dobrze w duszych okresach. Z jakimi skutkami naleaoby si liczyd, gdyby popenia chociaby niewielkie bdy, objanili Volker Pudel i Joachim Westenhfer (1991): gdyby wewntrzny system regulacji codziennie si myli i nie spala tej iloci kalorii, ktr zawiera redniej wielkoci jabko lub maa szklanka mleka, to kadego roku waga rosaby o 2,5 kg. "W cigu 10 lat waga zmieniaby si o 25 kg, a wic o takie odchylenie, na ktre moe sobie pozwolid niewielu ludzi".

267 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

Od czego zaley wartod dana, charakterystyczna dla danego czowieka? Teoretycy zakadaj, e przemiana materii w kadym organizmie jest uwarunkowana genetycznie. Dzieci rodzicw z nadwag bardzo czsto te maj nadwag. Dzieci adoptowane wykazuj w wieku dorosym tak wag, ktra zbliona jest do wagi rodzicw biologicznych, a nie do wagi rodzicw zastpczych z ich nawykami ywieniowymi (Stunkard i in., 1986). Nie mona jednak z tego wycigad wniosku, e nabyte w dzieciostwie i modoci przyzwyczajenia nie maj adnego znaczenia dla rozwoju wagi ciaa. Ostatnie lata przyniosy ogromne zmiany warunkw ycia: mieszkaocy wszystkich uprzemysowionych paostw prowadz coraz czciej siedzcy tryb ycia. Coraz mniej zawodw wymaga aktywnoci fizycznej, bez ktrej przez tysice lat nie byo mowy o przeyciu czowieka. Kto nie przeciwdziaa tej bezczynnoci, musi si liczyd ze wzrostem wagi swojego ciaa. 7.2.1.3 Nadwaga i jej skutki Nie da si zaprzeczyd, e wikszod czonkw dzisiejszych spoeczeostw u-przemysowionych znajduje motywacj do tego, by utrzymad moliwie szczup sylwetk lub by w razie potrzeby czynnie do takiej dyd. Wyniki sonday wskazuj, e w Niemczech ju co druga kobieta i co czwarty mczyzna maj za sob przynajmniej jedn kuracj odchudzajc (Westenhfer, 1991; Westenhfer i Pudel, 1990). Pragnienie posiadania zgrabnej figury to "produkt" czasw najnowszych. John Houston stwierdzi na przykad (1985): "Kto dzisiaj uwaany jest za czowieka z nadwag, na przestrzeni caej epoki, w ktrej okrge ksztaty byy o wiele atrakcyjniejsze, u-znawany by za zupenie normalnego". Denie do "idealnej" sylwetki jest nie-

jednokrotnie usprawiedliwiane wzgldami medycznymi: osoby z nadwag stosunkowo czsto cierpi na cukrzyc, maj wysokie cinienie i schorzenia serca (dowiedziona zalenod nie oznacza jednak, e choroba powstaa jako bezporednie nastpstwo ponadprzecitnej wagi). Poza tym w spoeczeostwie, w ktrym smukod podnoszona jest do rangi ideau, osoba z nadwag musi si liczyd z negatywnym przyjciem w swych kontaktach spoecznych: jeli waga zanadto odbiega od powszechnie uznawanej normy, u wielu ludzi powoduje to obnienie poczucia wasnej wartoci oraz rzeczywistej lub domniemanej - atrakcyjnoci dla innych (Koata, 1985; Wadden i Stunkard, 1985). Ale czym wyjanid fakt, e waga ludzi w tym samym wieku rni si od sie-

Rys. 7.4 Rozwj wagi ciaa uzaleniony jest w duej mierze od czynnikw dziedzicznych. Ale nawyki ywieniowe, ktre czowiek naby we wczeniejszych okresach ycia, take nie pozostaj bez znaczenia.

268 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

bie, i to czasem znacznie? Pewne jest, e decydujc rol odgrywa tu dziedziczenie. O tym ju tutaj wspomniano (zob. str. 267). Nadmierna waga ciaa staje si problematyczna wtedy, gdy chce si j obniyd i tym samym skorygowad wartod dan. Pragnienie szczupego wygldu prowadzi wielu ludzi do zredukowania codziennych racji poywienia. Nie jedz wic do momentu uczucia sytoci, lecz przerywaj jedzenie, gdy s jeszcze godni. Dlatego okrela si ich mianem konsumentw powcigliwych (Herman i Mack, 1975). Porwnujc zwykych konsumentw z powcigliwymi, zauwayd mona pewn interesujc r-

Rys. 7.5 Spoieczeostwa uprzemysowione przywizuj ogromn wag do szczupej sylwetki. Wiele osb odczuwa potrzeb takiego wygldu, chocia wcale nie odpowiada on ich biologicznej wartoci danej.

nic w ich zachowaniu; po raz pierwszy zwrci na ni uwag kanadyjski psycholog Peter Herman.

Herman zastanawia si nad tym, e ludzie o rnej wadze ciaa, ktrzy przyjmowanie poywienia koocz zawsze przed osigniciem stanu sytoci, bez przerwy musz kontrolowad swoje zachowanie. A moe w ramach eksperymentu udaoby si stworzyd takie warunki, w jakich konsumenci powcigliwi mogliby zrezygnowad z tej kontroli? Szukajc odpowiedzi na to pytanie, Herman zaprosi do swojego instytutu studentw pod pretekstem przeprowadzenia testu na rozrnianie smakw. Jedna grupa otrzymaa najpierw koktajl mleczny, druga grupa nie dostaa na razie nic. Potem obydwie grupy otrzymay lody; kada osoba zostaa poproszona o ocen ich smaku i aby tego dokonad, moga jed tyle, ile chciaa. Niektrzy uczestnicy eksperymentu jedli znacznie wicej ni inni. Czemu naleaoby przypisad takie rnice w zachowaniu? Przy pomocy testu, na ktry odpowiedzied musieli wszyscy studenci, Hermanowi udao si wyodrbnid osoby, ktre jady normalnie, i takie, ktre jady powcigliwie. Stwierdzi, e konsumenci normalni jedli tym mniej lodw, im wicej napili si przedtem koktajlu. Zrobili zatem co bardzo rozsdnego: im bardziej nasycili si napojem, tym mniej jedli potem lodw. Konsumenci powcigliwi po wypiciu koktajlu zjadali natomiast znacznie wicej ni osoby, ktre napoju nie otrzymay. Na pierwszy rzut oka takie zachowanie wydaje si zaskakujce. Przypuszczalnie na skutek wystpienia okrelonego warunku - podania mlecznego koktajlu - przestaa funkcjonowad kontrola, obecna zazwyczaj u konsumentw powcigliwych. Poniewa i tak naruszyli ju cis diet, pojawia si widocznie okazja do najedzenia si do woli. Bennet i Gurin uwaali, i "pofolgowanie sobie"

269 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

byo wynikiem nastpujcych rozwaao: "Nie trzymaem si diety, bo nic innego mi nie pozostao. Ten dzieo i tak mog sobie darowad. A jeli mog go skrelid, to sobie jeszcze troch pofolguj. Od jutra znowu cisa dieta". Obserwacje Hermana byy sprzeczne z wczesnymi oczekiwaniami. Dowiadczy tego na wasnej skrze, w jednym z pniejszych wywiadw powiedzia bowiem: "Pierwsze wyniki testw sprowadziy na nas same kopoty. Przede wszystkim dlatego, e prawie nikt nie chcia uwierzyd w ich prawdziwod. Byy zbyt niewiarygodne. Mielimy sporo problemw z ich opublikowaniem" (Bennet i Gurin, 1982). Zgodnie z obserwacjami Hermana, ludzie, ktrzy nieustannie martwi si swoj nadwag, w pewnych okolicznociach gotowi s spoywad due iloci pokarmw. Gdy w trakcie jakiego eksperymentu doznaj wzmoonego poczucia lku lub stresu, to s skonni rwnie do zwikszonej konsumpcji. Natomiast osoby, dla ktrych waga nie stanowi takiego problemu, zjadaj w podobnej sytuacji mniejsze iloci poywienia (Slochower, 1976). 7.2.1.4 Efekt "jo-jo"

Przynajmniej czci osb, ktre mona by okrelid mianem konsumentw powcigliwych, nie udaje si systematycznie kontrolowad iloci spoywanego pokarmu. Nie powinno to dziwid, jeli si wie, e w cigu dnia konsumenci ci stosunkowo czsto zajmuj si problemami jedzenia i swoj wag (Polivy i Herman, 1985). Czasami zaobserwowad mona u nich "napady obarstwa", ktre cz si oczywicie z zarzuceniem wszystkich powzitych postanowieo. Jeli fazy powcigliwego jedzenia s czsto przerywane, mwi si o efekcie ,jo-jo" (Brow-nell, 1988). Ewentualne skutki takiego zachowania Kelly Brownell objania na

przykadzie Christine, ktra ograniczajc jedzenie, zredukowaa swoj wag z 65 do 53 kg. Stracia przy tym 9 kg tuszczu i 3 kg masy miniowej. Ale gdyby w tym momencie przerwaa swoj kuracj odchudzajc, to prawdopodobnie jej waga zwikszyaby si o 12 kg. Czy "wrciyby" do niej te 3 kg mini, ktre przedtem stracia? Rezultaty badao na zwierztach pozwalaj przypuszczad, e nie. Moliwe, e 12 kg, o ktre Christine byaby cisza, skadayby si z 11 kg tuszczu i l kg mini. Wayaby wic tyle samo, ile przed kuracj, ale z powodu wikszego udziau tuszczu musiaaby si liczyd ze zmniejszon produkcj energii. Gdyby po zakooczeniu kuracji Christine jada tyle samo, ile przedtem, to nie utrzymaaby swoich 65 kg - jej waga zapewne by wzrosa. Gdyby jeszcze raz zdecydowaa si na odchudzanie, to z powodu zmniejszonego wytwarzania energii byoby jej bardzo trudno ponownie zrzucid 12 kg. Opisany sposb reagowania organizmu ma gboki sens w wiecie, gdzie poywienia jest za mao lub bywa go za mao w pewnych okresach (takie "chude lata" powtarzaj si przecie co jaki czas w historii organizmw ywych). Zarwno w tym wypadku, jak i w wypadku kuracji odchudzajcej organizm odbiera sygnay braku poywienia. Gdy posiki ponownie staj si obfitsze, organizm odkada sobie na przyszod zapasy w postaci tkanki tuszczowej. Jednoczenie tak oszczdnie gospodaruje rezerwami (obnia produkcj energii), by duej byy one do dyspozycji. Okazuje si, e diet niskokaloryczn moe charakteryzowad dziaanie, ktre jest cakowicie sprzeczne z wyznaczonymi celami. W ramce informacyjnej 7.1 troch dokadniej przyjrzano si moliwociom i granicom kuracji odchud aj cych. Niektrzy ludzie jednak z powodzeniem mog stosowad metod jedzenia po-

270 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Ramka informacyjna 7.1: Na czym polega fachowo przeprowadzana kuracja odchudzajca?

W spoeczeostwie, w ktrym szczupa budowa ciaa jest ideaem, codziennie rozpoczynaj si i koocz niezliczone kuracje odchudzajce. Bardzo czsto jednak nikt nie sprawdza, czy zalecane lub podjte ju kroki maj solidne, naukowe podstawy. Na wolnym rynku o-ferowana jest przeogromna ilod zabiegw i metod, ktre wprawdzie obiecuj obnienie wagi ciaa, ale, jak stwierdzaj Yoker Pudel i Joachim Westenhfer (1991), "maj podoe ekonomiczne" i zmierzaj do tego, by "uszczknd ksek z "milionowego interesu na oty-ych"". Naley jednak podkrelid, e dziedzina ta zrobia ostatnio ogromny krok naprzd. Trwae obnienie ponadprzecitnej wagi ciaa moliwe jest tylko wtedy, gdy osoba zainteresowana gotowa jest kategorycznie zmienid swj dotychczasowy tryb ycia. Przede wszystkim musi wzmc kontrol nad procesami jedzenia. Aby to osignd, uczestnicy wielu programw proszeni s o stae notowanie tego, co, o ktrej godzinie i w jakiej sytuacji (na przykad podczas ogldania telewizji, w trakcie spotkao towarzyskich) jedz. Sysz take rady, by wszystkie te produkty, ktre jada si midzy posikami (na przykad ciasteczka, czekolad, chipsy), usund z domu, a zakupy robid wycznie wtedy, gdy jest si sytym. Obnienie wagi ciaa wie si ze zmniejszeniem codziennie przyjmowanej iloci kalorii. Nie mona osignd tego jedynie poprzez redukcj jedzenia, do organizmu bowiem w dalszym cigu musz byd dostarczane substancje odyw-

cze, potrzebne do utrzymania rnych funkcji yciowych. Dlatego powszechnie uznane programy informuj osob zainteresowan na przykad o zawartoci kalorii w poszczeglnych produktach oraz o ich wartoci odywczej (biako, witaminy, skadniki mineralne). Oprcz przestrzegania okrelonej diety decydujce znaczenie ma w tym wypadku aktywnod fizyczna, dziki ktrej spala si kalorie. Fachowcy zalecaj zajcia sportowe, ale nie tylko z powodu zwizanego z tym zuywania energii (to jest przewanie przeceniane), lecz take dlatego, e licz na jeszcze jeden efekt. Regularnie uprawiany sport wzmacnia muskulatur, powstaje w ten sposb wicej tkanki miniowej, ktra z kolei stosunkowo szybko spala kalorie. Wzrasta produkcja energii. Moliwe staje si take obnienie wartoci danej, regulujcej wag ciaa (Keesey i Powley, 1986; Thompson i in., 1982). Wymogi, ktre musz zostad spenione podczas trwania kuracji odchudzajcej, atwo jest opisad, gorzej bywa z ich realizacj. Dlatego wane jest, by kada odchudzajca si osoba bya podtrzymywana na duchu i otrzymywaa wsparcie ze strony tych, ktrzy dziel taki sam los. Wspieranie rezygnacji z dawnych nawykw oraz przestrzegania nowych postanowieo niejednokrotnie polega na tym, i osobom tym zaleca si, by w wypadku postpw w kuracji (skuteczne wzbranianie si przed kad pokus w postaci "zabronionych" akoci) same si nagradzay, na przykad pjciem do kina czy kupnem czego nowego do ubrania.

271 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

Ale nawet od kuracji prowadzonych przez ludzi kompetentnych nie mona oczekiwad cudw. Do dzi aktualne jest stwierdzenie, e wikszod osb z nadwag, ktre rozpoczynaj kuracj odchudzajc, przerwie j. A wikszod tych, ktre wytrzymaj, nie straci wielu kilogramw. Z kolei wikszod tych, ktrym udao si zre-

dukowad wag, ponownie utyje (Stun-kard, 1975). Mozolna to zatem praca. Osoby, ktre odniosy sukces - a jest ich stosunkowo mao - woyy w to ogromny wysiek. Fachowcy zalecaj wic, by przyszych rodzicw informowad bardzo szczegowo o tym, w jaki sposb nie doprowadzad do nadwagi dzieci (Taylor, 1986).

wcigliwego. Konsekwentnie, przez dugi okres, kontroluj oni swoje przyzwyczajenia ywieniowe, wykazujc pewn elastycznod odpowiednio do okolicznoci. Ta grupa nie jest ju tak skonna do napadw obarstwa i zaburzeo w jedzeniu jak grupa, ktra - jak to wynika z obserwacji Pudela i Westenhofera (1991) -stale i niezomnie si kontroluje. Osoby z grupy drugiej odywiaj si wycznie wedug okrelonych planw i zaleceo dotyczcych diety. Pudel i Westenhfer u-waaj, e w tym wypadku: "Jedzenie *...+ traktowane jest w mniejszym stopniu jako wasny interes, bardziej jako obowizek, a niewywizywanie si z obowizkw prowadzi do wyrzutw sumienia". 7.2.2 Agresja i jej wyjanienie Nie ma adnej wtpliwoci, e aby yd, czowiek musi jed, pid i oddychad. Czy jest take zmuszony, by zabijad ycie, zadawad blinim cierpienia, obraad i wyszydzad? W swojej powieci Wadca much laureat Nagrody Nobla William Golding (1954) opisuje losy angielskich uczniw, ktrzy podczas lotu samolotem zostali zestrzeleni nad pewn tropikaln wysp. Katastrofy nie przey nikt z dorosych. Jak zachowaj si ci modzi ludzie z dala od cywilizacji, bez poleceo ze strony autorytetw? Jak form wsp-

pracy wytworz, by zapewnid sobie codzienne poywienie? Czy wsplnie zbuduj jakie domostwa, by schronid si tam przed niepogod? Golding kreli pesymistyczny obraz czowieczej natury. Modzi ludzie podejmuj na pocztku prb stworzenia pewnych demokratycznych regu, bardzo szybko jednak do gosu dochodzi przemoc: "Zapali go za rce i nogi. Ralph, ogarnity nag zoci, chwyci dzid Erica i pchn ni Roberta. "Do mu! Do!" Robert zacz krzyczed i rzucad si. Jack zapa go za czupryn i wycign n. Roger prbowa zbliyd si do niego. piew, jak rytua podczas polowania czy taoca, zagrzewa ich do walki. "Zabij wini! Za gardo go! Zabij wini! Zaatw go!"" Czy przedstawione okrucieostwa uczniw odpowiadaj tylko pesymistycznemu nastawieniu pisarza? Reyser, ktry sfilmowa pniej t ksik, zauway, e jego modzi aktorzy zachowywali si tak

samo jak bohaterowie, ktrych mieli odgrywad. "Wydaje mi si, e jedyne zafaszowanie w powieci Goldinga dotyczy czasu, ktry jest potrzebny do tego, by stad si barbarzyoc. W jego ksice bohaterowie potrzebuj do tego trzech miesicy. A ja uwaam, e gdyby z butelki usund korek staej obecnoci dorosych, kompletna katastrofa nastpiaby ju podczas najbliszego, przeduonego weekendu" (Brook, 1964).

272 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Rys. 7.6 W powieci Wadca much Williama Goldinga ocaleli z katastrofy uczniowie, ktrzy bez pomocy dorosych walcz o przetrwanie na wyspie, wytworzyli form wspycia charakteryzujc si potwornymi okrucieostwami i konfliktami.

William Golding w swojej powieci daje wyraz takiemu pesymizmowi, jaki wyraa Zygmunt Freud, ktry - gboko poruszony okrucieostwami pierwszej wojny wiatowej - popd mioci (eros) uzupeni o popd mierci (thanatos). Freud, korespondujc z Albertem Einsteinem, napisa do niego w roku 1932: "Dziwi si Pan, e tak atwo jest wzbudzid u ludzi entuzjazm dla wojny, i przypuszcza jednoczenie, e tkwi w nich co, co sprzeciwia si popdowi nienawici i niszczenia *...+. Zakadamy, e popdy czowieka s dwojakiego rodzaju: takie, ktre chc

podtrzymywad i jednoczyd - nazywamy je erotycznymi [...] - oraz takie, ktre chc burzyd i zabijad; okrelamy je jako popd agresji *...+. Nawiasem mwic, nie chodzi tu o to, by cakowicie usund skonnoci do agresji; mona tylko sprbowad tak dalece odwrcid od nich uwag, by nie musiay znajdowad ujcia w wojnie". Rzut oka na histori ludzkoci pokazuje, jak trudno skierowad skonnod do agresji - jak nazywa to Freud - na inne tory, czyli na spoecznie uznane cele. Jeli uwzgldnid take najdawniejsze podania, jak uczyni to pewien antropolog

273 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

(Montagu, 1976), to okae si, e w cigu 5600 lat doszo do ponad 14600 wojen lub 2,6 konfliktw zbrojnych w kadym roku. Poniewa liczby te spisano we wczesnych latach szeddziesitych, nie zostay w nich ujte konflikty na Dalekim Wschodzie (na przykad wojna w Wietnamie), ludobjstwo w Kambody, liczne wojny na Pwyspie Arabskim, w Afryce, Ameryce Poudniowej i Europie (w byej Jugosawii). Aby udowodnid gotowod czowieka do agresji, wystarczy spojrzed na niezliczone konflikty pomidzy pojedynczymi ludmi, podczas ktrych dochodzi do uycia przemocy. Codziennie, na prawie kadej stronie w gazecie, mowa jest o mordach i napadach, bijatykach, gwatach i maltretowaniu. Agresja dochodzi do gosu take wrd czonkw jednej rodziny. Czy czowiek naprawd jest "skazany na agresj"? Nie wszyscy odpowiedzieliby na to pytanie twierdzco. Biolog spoeczny Edward Wilson (1975) postawi nawet mia tez, e Marsjanin nie zaobserwowaby na Ziemi wielu przypadkw agresji. Wikszod ludzi w wikszoci sytuacji - uwaa Wilson - nie uywa przemocy. Marsjanin bardzo rzadko obserwowaby zdarzenia, podczas ktrych ludzie celowo niszcz jaki przedmiot lub rani innego czowieka. Twierdzenia o ludzkim zachowaniu agresywnym s - przynajmniej na pierwszy rzut oka -sprzeczne. Wikszod naukowcw uwaa, e pojawienie si agresji w pewnych sytuacjach jest bardziej prawdopodobne, w innych mniej. Jakie uwarunkowania wspomagaj, a jakie powstrzymuj gotowod do przemocy? Czym mona by wyjanid, e niektrzy ludzie na te same warunki reaguj wzmoon bd hamowan agresj, a niektrzy nie wykazuj jej wcale? To tylko kilka pytao, na ktre psychologowie poszukiwali odpowiedzi. Zanim jednak mowa bdzie o niektrych teo-

riach, naleaoby dokadniej okrelid to, co rozumiane jest pod pojciem agresji. 7.2.2.1 Zachowanie agresywne jako jawny zamiar zaszkodzenia innym Wikszod ludzi uwaa zapewne, e zna znaczenie pojcia "agresja". Jeli poprosi si ich o podanie przykadw, opisuj z reguy sytuacje, w ktrych jeden czowiek lub paru ludzi wyrzdza drugiemu krzywd. Uwaaj, e agresja moe si wyraad, po pierwsze, w formie ataku fizycznego: ofiara jest bita, raniona noem lub tym noem zabijana. Po drugie, istnieje zgodnod co do tego, e agresja moe si przejawiad rwnie na poziomie psychologicznym: ofiara jest wyzywana, wyszydzana, omieszana i poniana. Przeoony moe dawad wyraz swojej agresji, nie dopuszczajc do awansu (bez podania przyczyn), podwyki wynagrodzenia itp. Przykady te pozwalaj na stwierdzenie, e o agresji mona mwid wtedy, gdy czowiek (lub wiele osb) prbuje zaszkodzid albo rzeczywicie szkodzi drugiemu. Takiej oglnej charakterystyki nie uda

si jednak odnied do wszystkich sytuacji. Czy o agresji mona mwid wtedy, gdy lekarz daje zastrzyk paczcemu dziecku? A jak ocenid zachowanie policjanta, ktry po uprzednim ostrzeeniu strzela do uciekajcego bandyty? Czy w sytuacji, gdy mieszkaniec pewnego domu, sprztajc balkon, potrca doniczk, a doniczka ta uderza w idcego chodnikiem przechodnia i go rani, mona mwid o agresywnym zachowaniu? W tych wypadkach nie ma mowy o agresji, osoby te nie miay bowiem zamiaru komu zaszkodzid. Lekarz chcia pomc maemu pacjentowi w szybszym przezwycieniu choroby. Policjant prbowa najpierw zatrzymad bandyt. Nieuwany mieszkaniec na pewno wola nie pozbywad si dekoracji swojego balkonu. Wikszod charakterystyk psychologicznych zakada,

274 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

e jako agresywne okrelid mona tylko takie zachowania, ktre pozwalaj rozpoznad jawny zamiar zaszkodzenia innym. Z jakimi trudnociami zwizane s poszukiwania takiej charakterystyki, ktra odpowiadaaby wszystkim sytuacjom, pokazuj kolejne przykady: na zlecenie sdu kat wykonuje wyrok mierci. Piciarz zadaje przeciwnikowi ciosy. Myliwy zabija chore zwierz. W kadym z wymienionych przypadkw mamy do czynienia z zamiarem wykonania czynnoci, ktra szkodzi drugiemu czowiekowi lub zwierzciu. Wielu psychologw powiedziaoby w tych sytuacjach o agresji. Zwrciliby jednak uwag na fakt, e przysparzanie szkody nie jest tu celem samym w sobie, lecz stanowi raczej skutek uboczny okrelonego dziaania. Egzekucja ma uchronid spoeczeostwo przed gronym kryminalist, bokser chce pokazad publicznoci swoj sportow przewag, a myliwy dziaa na rzecz ochrony rodowiska. W tych wypadkach mona by powiedzied o agresji instrumentalnej. Naley j odrnid od agresji wrogiej, ktrej nadrzdnym celem jest umylne skrzywdzenie. Ale w takich wypadkach nie sposb uniknd oceniania. Zwolennik kary mierci bdzie si prawdopodobnie spiera z jej przeciwnikiem o to, czy prac kata naleaoby przypisad agresji wrogiej. Wielu myliwych zapewne zaprzeczyoby twierdzeniu, e zabicie zwierzcia jest zachowaniem agresywnym. Majc na uwadze argumenty tego rodzaju, pojcie agresji powinno si stosowad wycznie do takich dziaao, ktre s negatywnie oceniane przez spoeczeostwo. Aby ustalid, czy mamy do czynienia z agresj instrumentaln, czy wrog, nierzadko trzeba uwzgldnid wszystkie okolicznoci danego dziaania. Mody czonek bandy uderza przechodnia, bo czuje si przez niego obraony (agresja wroga) albo jest to dla niego prba odwagi, kt-

rej poddaje si w obecnoci rwienikw (agresja instrumentalna). To samo dziaanie jest z reguy inaczej interpretowane przez wykonawc, a inaczej przez obserwatorw. Jeli podejmuje si kroki, ktrych celem jest dyskredytowanie lub szkodzenie innym, to istniej powody, by takim formom

zachowania przypisywad charakter instrumentalny. W oczach wykonawcy wydaj si wwczas usprawiedliwione. Kto na autostradzie "spycha" drugiego kierowc, byd moe twierdzi potem usprawiedliwiajco, i to popiech zmusi go do takiego dziaania. Poszkodowany kierowca i inni wiadkowie owiadczaj natomiast zgodnie, e takie zachowanie to jednoznaczny przejaw a-gresji wrogiej. Dlatego tak trudno jest zredukowad liczb codziennych, nacechowanych agresj konfliktw. W naprawd niewielu wypadkach udaje si bowiem przekonad bardzo zdenerwowanego napastnika, e jego dziaania nosz wszelkie znamiona agresji wrogiej i jako takich nie mona ich usprawiedliwid. 7.2.2.2 Ludzka agresja jako motywacja wrodzona Angielski filozof Thomas Hobbes (1588--1679) by wiadkiem wielu wojen religijnych i domowych XVII wieku. Sposb, w jaki ludzie rozstrzygali konflikty, nie pozwala Hobbesowi przypisywad im rozsdku. Czowiek zainteresowany jest przede wszystkim wasn potg oraz osiganiem korzyci - takie wnioski wyciga on ze swoich obserwacji. Zdaniem Hob-besa, poniewa czowiek jest czowiekowi wilkiem (homo homini lupus est), bardzo szybko zabiby drugiego, gdyby paostwo nie miao wadzy ustanawiania porzdku i nie trzymao pojedynczego obywatela w ryzach. Jak ju tutaj stwierdzono (zob. str. 272), obserwacja zachowao ludzkich podczas pierwszej wojny wiatowej doprowadzia Zygmunta Freuda do podobnych wnioskw. Freud wyobraa sobie,

275 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

tak jak pniej badacz zachowania Konrad Lorenz (1963), e w organizmie na bieco gromadzi si agresywna energia, ktra na skutek cinienia zostaje potem wyadowana. Takie "teorie kota parowego" okazay si jednak nietrafne. Wedug Lorenza, agresja - inaczej ni dla Freuda - nie jest autodestrukcyjna; suy raczej przystosowaniu si i przetrwaniu. Na pytanie, jak popd agresji rozwija si u czowieka i u zwierzcia, biologowie zachowania udzielaj odpowiedzi, odsyajc do teorii Karola Darwina o powstaniu gatunkw (ewolucji). Gosi ona, e silniejsza i lepiej przystosowana istota ma wiksze szans przeycia. Samce walcz o samiczk, o wypdzenie intruzw z wasnego terenu, o ochron modych. W tych konfliktach zwycia przewanie silniejszy lub sprytniejszy. Tworzy tym samym korzystne warunki do tego, by przetrwad. Uwarunkowania genetyczne, ktre mog powodowad tak przewag, maj wszelkie szans na to, by drog dziedziczenia przenosid si na nastpne pokolenia.

Jeli jednak zachowanie agresywne okazuje si korzystne, poniewa zwiksza szans przeycia, i zostaje ugruntowane w procesie ewolucji, naleaoby oczekiwad, e w zdolnod do jego przejawiania wyposaeni s przedstawiciele wszystkich gatunkw. A tak nie jest. Istniej gatunki zwierzt usposobione wyranie pokojowo, ale s te gatunki wyjtkowo agresywne. Szympans jest dod agresywn map czekoksztatn, goryl natomiast przewanie bywa spokojny. Ale i szympansy nie zawsze reaguj agresywnie. Peter Kropotkin pisa w roku 1902 o dwch szympansach, ktre zamieszkiway ssiadujce ze sob klatki. Jak reagowa jeden z nich, ten, ktremu nie podawano przez jaki czas poywienia, na drugiego, ktry mia wystarczajc ilod pokarmu? Kropotkin zaobserwowa, e godna mapa

nie wykazywaa agresji, lecz swj cel osigaa ebrzc. Porwnujc spoeczeostwa ludzi, znajdzie si wrd nich takie, ktre okrelid mona jako nastawione wyranie pokojowo, oraz takie, ktre s wyranie agresywne; ale nawet te ostatnie nie zawsze zachowuj si agresywnie (Montagu, 1976). Antropolog Ashley Montagu (1976), dokumentujc to wieloma dowodami, odrzuci hipotez o wrodzonym popdzie agresji: "Wypowiedzi wrodzonych agresorw sprawiaj wraenie, jak gdyby czowiek nie by niczym wicej ni maszyn napdzan wrodzonymi instynktami, ktre odziedziczy po swoich przodkach, mapach-mordercach. Obraz, ktry nakrelili, jest przygnbiajcy, a gdyby mia si sprawdzid, to przyszod ludzkiej rasy rysowaaby si ponuro i mao obiecujco". Twierdzenie, e agresja z biegiem lat staa si skadnikiem wyposaenia genetycznego istoty ywej, wynika z nader jednostronnego spojrzenia. Nikt nie sprzeciwia si tezie, e zachowanie agresywne moe zapewnid przetrwanie jakiej istocie czy gatunkowi zwierzcia. Ale czy z agresj nie wi si ogromne niebezpieczeostwa? Kto zbyt pochopnie podejmuje walk, musi si liczyd z tym, e zostanie zraniony czy nawet zabity. W niektrych sytuacjach odwoanie si do zachowania agresywnego moe uratowad ycie. W innych za, z powodu ogromnego ryzyka, stosowniejsze w rozumieniu Darwina byoby unikanie walki i poszukiwanie rozwizao pokojowych lub po prostu ucieczka (Maynard-Smith, 1974). 7.2.2.3 Hipoteza o frustracji i agresji Podczas gdy biologowie prbuj znaled odpowied na pytanie, dlaczego ludzie i zwierzta rozwinli moliwod agresywnych zachowao i jakie funkcje peni te zachowania u istot ywych, to psycholo-

276 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

gowie przede wszystkim chcieliby si dowiedzied, w jakich warunkach powstaje agresja. Kiedy naley si liczyd z wystpieniem zachowania agresywnego? Pod koniec lat trzydziestych psychologowie amerykaoskiego Uniwersytetu w Yale odkryli, e agresj wyzwolid moe pewien stan, ktry nazwali frustracj (Dollard i in., 1939). O frustracji mwi si wtedy, gdy czowiek stara si osignd jaki cel, lecz jego dziaania ukierunkowane na ten cel zostaj zniweczone lub te osignicie tego celu okazuje si niemoliwe. Czowiek, ktry spieszy si, by zapad autobus, i ktry na chwil przed osigniciem celu widzi, jak autobus ten ucieka

Rys. 7.7 Rysuneczki o wyranie agresywnej treci, ktre wykona pewien sfrustrowany uczestnik eksperymentu.

mu sprzed nosa, dowiadczy byd moe frustracji. Czy frustracja zawsze wyzwala agresj? Zagadnienie to prbowali wyjanid - przeprowadzajc liczne badania - psychologowie z Yale. Robert Sear i jego wsppracownicy (1940) zaprosili kiedy studentw na spotkanie, ktre miao rozpoczd si wieczorem, a w trakcie jego trwania rzekomo miay byd badane procesy zmczenia. W rzeczywistoci gospodarze parokrotnie prbowali doprowadzid uczestnikw spotkania do frustracji: nie wolno im byo palid papierosw i mwid. Musieli nagle przerwad gry, a zapowiedziany ciepy posiek nie dotar. W takich warunkach zaobserwowano, e osoby badane reagoway coraz bardziej agresywnie. Wyraay si nieprzychylnie o eksperymencie i powtpieway w dobry stan umysw psychologw. Jeden ze studentw wykona par rysuneczkw (zob. rysunek 7.7), a na pytanie, co one przedstawiaj, bez wahania odpar, e psychologw. Gdy psychologowie z Yale podczas kolejnych eksperymentw, w ktrych bray udzia take dzieci (Barker i in., 1941), uzyskali potwierdzenie istnienia zalenoci pomidzy frustracj a agresj, w roku 1939 postanowili poinformowad opini publiczn o swojej hipotezie, opartej na dwch zaoeniach: - frustracja zawsze wyzwala jak form agresji; - agresja jest zawsze nastpstwem frustracji. W sytuacjach spoecznych agresja i frustracja mog w pewnych okresach wystpowad na przemian i zalenie od okolicznoci stopniowo si wzmacniad. Na pocztku moe to byd stosunkowo niewinna uwaga, ktra wyzwoli pewien rodzaj reakcji aocuchowej po tej uwadze nastpid moe gwatowna reakcja, ktra z kolei wyzwoli ostry sprzeciw, a std ju niedaleko do bijatyki. Proces ten mona by po-

277 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

Rys. 7.8 Przykad z serii filmowej o Flipie i Flapie, ilustrujcy stopniowy wzrost agresji w procesie wzajemnych wyzwao.

rwnad do spirali, poniewa zdenerwowanie ronie w tym wypadku spiralnie. Treci tak zwanych filmw slapstic-kowych wielokrotnie byy takie wanie reakcje aocuchowe. Z serii filmw o Fli-

pie i Flapie pochodzi typowy przykad zachowania, ktre przedstawione zostao na rysunku 7.8. Zdjcia pokazuj Flipa i Flapa, ktrzy oferuj pewnemu mczynie choink. Ten czuje si jednak

278 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

sfrustrowany natarczywoci sprzedawcw i reaguje nieuprzejmym gestem. Flip i Flap nie pozostaj mu duni i zaczynaj niszczyd dom "trudnego" klienta. Ale zostaj za to ukarani: waciciel domu mci si, rbic siekier samochd nieproszonych goci. To, co w filmie przedstawione zostao ku uciesze widzw, znajduje niestety swoje brzemienne w skutkach analogie w konfliktach pomidzy narodami, ktre tak dugo sobie wygraaj, obraaj si nawzajem i rzucaj wyzwania, a konflikty te przeradzaj si w wojn.

Po opublikowaniu hipotezy o agresji i frustracji krytycy bardzo szybko zebrali liczne dowody, dziki ktrym pojawiy si wtpliwoci dotyczce uzasadnienia pierwotnych zaoeo. Czy agresja rzeczywicie zawsze wie si z frustracjami? Czy morderca, ktry zabija na patne zlecenie, zawsze jest sfrustrowany przed wykonaniem zadania? Czy zaoga bombowca w czasie wojny zrzuca miercionony adunek na obszary zamieszkane tylko dlatego, e pragnienia jej czonkw pozostaj

nie spenione? Arnold Buss (1963) dowid swoimi eksperymentami bardzo wyranie, e agresja niekoniecznie czy si z frustracj. W trakcie jego dowiadczeo osoby badane odgryway rol nauczycieli, ktrzy bolesnymi wstrzsami elektrycznymi mieli "karad" "uczniw" za bdy poczynione w pewnym zadaniu ("nauczyciel" nie wiedzia, e tak naprawd aden "uczeo" nie by podczony do urzdzenia). Podczas "lekcji" niektrzy "nauczyciele" byli sfrustrowani, a inni nie. Buss stwierdzi, e osoby sfrustrowane "karay" tylko niewiele mocniej od tych, ktre nie odczuway frustracji. Poza tym zaobserwowa, e wraz ze wzrostem frustracji nie wzrastaa sia agresji. Take drugie zaoenie psychologw z Yale, jakoby frustracja zawsze prowadzia do agresji, okazao si faszywe. Ze swoich badao Buss wycign wniosek,

e nawet silna frustracja nie zawsze prowadzi do agresji, moe jednak doprowadzid do rozwoju lku i przygnbienia. Straszne warunki, w jakich yli winiowie obozw koncentracyjnych w okresie wadzy nazistw w Niemczech, doprowadzay nie tyle do otwartej agresji, co do kompletnego braku zainteresowania otoczeniem. Na twarzach winiw obozu w Buchenwaldzie, bezporednio przed ich wyzwoleniem przez aliantw w roku 1945, obojtnod t widad bardzo wyranie (zob. rysunek 7.9). Podkrelid naley, i hipoteza dotyczca zwizku frustracji i agresji jest wynikiem mechanistycznego sposobu mylenia. Psychologowie o orientacji poznawczej dowiedli, e ludzie nie reaguj jednakowo, jeli zablokowane zostaje ich zorientowane na jaki cel zachowanie. Pewien eksperyment Jamesa Kulika i Rogera Browna (1979) czy si z uczestnictwem studentw w zbieraniu datkw. Studenci nie wiedzieli, e osoby, ktre byy przez nich telefonicznie pro-

Rys. 7.9 Winiowie obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie bezporednio przed wyzwoleniem.

279 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

szone o drobn kwot, w rzeczywistoci byy znajomymi naukowcw i e reagoway we wczeniej uzgodniony sposb. Jedna z tych osb na pytanie, czy zechciaaby ofiarowad jak kwot, zareagowaa bardzo szorstko i nieprzyjemnie. Zwymylaa organizacje, ktre zbieraj pienidze. Druga osoba waciwie te odrzucia prob studenta, ale wyrazia swoj sympati wobec organizacji

dobroczynnych. Dodaa jednak, e poniewa od niedawna jest bezrobotna, nie moe sobie pozwolid na aden datek. Jaka bya reakcja studentw? Zarwno w jednym, jak i w drugim wypadku nie osignli przecie swojego celu. Kulik i Brown prbowali najpierw zmierzyd stopieo irytacji osb badanych, oceniajc impet, z jakim odkadana bya na wideki suchawka. Naukowcy notowali take ilod agresywnych wypowiedzi, ktre paday w trakcie rozmowy telefonicznej. Studenci wykazywali wiksz zod i silniejsz agresj wtedy, gdy ich proba zostaa odrzucona bez uzasadnionych przyczyn. Wiele obserwacji z ycia codziennego potwierdza te wyniki. Jak reaguj na przykad klienci, ktrzy przez duszy czas stali przed kas, by dowiedzied si wreszcie, e ta wanie kasa za chwil zostanie zamknita? Zaley to od wielu okolicznoci: ten, kto sta ju jaki czas w kolejce, zareaguje agresywniej ni osoba, ktra dopiero przed chwil w niej stana. Nie bez znaczenia jest rwnie fakt, jak przyczyn zamknicia kasy podaje personel. Jeli klient dowiaduje si, e musi si ustawid w innej kolejce, bo kasjerka chciaaby si napid kawy, prawdopodobnie zareaguje agresywniej ni wtedy, gdy zostaby poinformowany, e kasa musi byd zamknita, poniewa kasjerka zasaba. Mimo to osoba czekajca odczuwa frustracj w obydwu wypadkach (Ahmed, 1982). Nie bez znaczenia s te oczekiwania klientw wobec obsugi sklepu: kto w kolejce ustawia si co-

dziennie i przywyk do nieuprzejmej obsugi, zareaguje zapewne inaczej ni klient, ktry personelowi stawia wiksze wymagania. Na moliwod pewnej w zasadzie porwnywalnej zalenoci zwrcili uwag niektrzy psychologowie spoeczni, zainteresowani zagadnieniami politycznymi. Ich zdaniem, w spoeczeostwie, w ktrym warunki ycia nie s zadowalajce, prawdopodobieostwo wybuchu niepokojw spoecznych oraz gwatownych zamieszek wzrasta dopiero wtedy, gdy czonkowie tego spoeczeostwa maj nadziej na popraw sytuacji. Zostao to opisane w ramce informacyjnej 7.2. Goszona pierwotnie przez psychologw z Yale zalenod pomidzy frustracj a agresj zostaa wic sformuowana zbyt wsko. Leonard Berkowitz (1978, 1988) przerobi t teori, by oszczdzid jej cakowitego odrzucenia. Frustracje, wnioskowa, mog skutkowad agresj, pod warunkiem, e na poziomie emocjonalnym wywouj zod lub - jak uwaaj inni - tylko zdenerwowanie (Zillmann, 1983). W ten sposb powstaje wewntrzna gotowod do agresywnych zachowao, ktre ujawniaj si jednak tylko wtedy, gdy rwnoczenie bodce wzrokowe w otoczeniu sygnalizuj spostrzegajcemu ich stosownod. Poniewa broo jako agresywny bodziec wzrokowy oceniana jest wysoko, reakcja agresywna zdenerwowanego czowieka jest bardziej prawdopodobna wtedy, gdy w polu jego widzenia znajdzie si na przykad pistolet (Berkowitz i LePage, 1967). Ale zod moe zostad wywoana zarwno przez frustracj, jak i przez inne zjawiska, na przykad bl czy zagroenie. W kadym razie zalenod ta nie jest spostrzegana w sposb tak ograniczony, jak czynili to naukowcy z Yale. To, czy osoba sfrustrowana rzeczywicie przejawia agresj, zaley ponadto od innych warunkw, przede wszystkim od warunkw sytuacji zewntrznej.

280 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

RAMKA INFORMACYJNA 7.2: Czy rewolucje i niepokoje spoeczne s bardziej prawdopodobne, gdy polepszy si sytuacja czonkw danego spoeczeostwa?

Kanclerz Republiki Federalnej Niemiec, Helmut Kohl, wygaszajc wiele przemwieo przed wyborami do Bundestagu w 1990 roku, mwi, e po zjednoczeniu "nikomu nie bdzie si wiodo gorzej, za to wielu nawet lepiej". Wypowiedzi te wzbudziy pewne nadzieje, nie wszystkie oczekiwania mieszkaocw nowych landw zostay jednak spenione. Byd moe zamieszki, ktre miay miejsce od lata 1992 i skierowane byy prze-

de wszystkim przeciwko obcokrajowcom, wyniky midzy innymi z frustracji spoeczeostwa. Panuje faszywe przekonanie, e najlepsz poywk dla niepokojw spoecznych czy rewolucji s okresy, w ktrych ludzie bardzo cierpi z powodu okrelonych warunkw ycia. Przez cay wiek XVIII wiadomo to ze rde historycznych - sytuacja gospodarcza Francji polepszaa si wprawdzie bardzo wolno,

nys. i. lu Niepokoje spoeczne mog wybuchnd midzy innymi wtedy, gdy powstae po okresie ucisku optymistyczne oczekiwania nie zostan spenione.

281 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

ale jednak nieprzerwanie. Ludzie, ktrzy w roku 1789 zainicjowali Rewolucj Francusk, yli na poziomie wyszym ni ich przodkowie. W chwili wybuchu rewolucji wielu mieszkaocom Europy rodkowej czy Wschodniej yo si znacznie gorzej. "Gdyby rozpacz z powodu ndznego standardu ycia bya warunkiem wybuchu rewolucji, to Francuzi zdecydowaliby si na jak rewolucj jako ostatni" - owiadcza historyk Carl Gustavson (1955) i kontynuuje: "Skrajne cierpienie lub skrajna ndza wywouj raczej obojtnod, a nie rebeli, poniewa yjcy w takich warunkach ludzie za

bardzo staraj si wycznie o przeycie, a nie o konfrontacj z rzdem *...+. Francuzi jako nard pomnaali swoje bogactwo przez cay wiek XVIII, podczas gdy rzd stawa si coraz mniej wypacamy. Kontrast pomidzy sytuacj finansow paostwa i spoeczeostwa wskazywa na tak ogromne dysproporcje, e w tym naleaoby upatrywad istotnej przyczyny rewolucji *...+. Rewolucja nie wynika z biedy, lecz z siy i nadziei". Podobny pogld wyrazi prawie sto lat wczeniej francuski dziejopis Alexis de Tocqueville (1856). Po szczegowej analizie wydarzeo Rewolucji Francuskiej napisa: "Rewolucje nie zawsze powstaj jako nastpstwa stopniowego pogarszania si warunkw ycia. Narody, ktre cierpliwie i prawie niewiadomie znosiy rne formy ucisku, buntuj si otwarcie przeciwko tyranii w momencie, w ktrym warunki ycia zaczynaj si poprawiad. Naduycia, ktre tak dugo byy cierpliwie tolerowane, dopki wydaway si nieuniknione, staj si nie do zniesienia, gdy pojawi si perspektywa ich usunicia". Take Karol Marks w jednym ze swoich artykuw, ktre napisa dla "Neue Rheinische Zei-tung" jako redaktor naczelny tej gazety,

uzna, e z niepokojami spoecznymi naley si liczyd wtedy, gdy sytuacja ekonomiczna robotnikw ulega poprawie, ale nie dotrzymuje kroku rosncemu do-brobytowi kapitalistw (Marks i Engels, 1951). Czy takie twierdzenia mona generalizowad? Psychologowie polityczni Ivo i Rosaline Feierabend (1972) badali te zalenoci, studiujc wydarzenia w 84 krajach. Okazao si, e pomidzy liczb niepokojw spoecznych (strajki, powstania, rewolty) a frustracj gospodarcz istnieje cisy zwizek. Ju po nieznacznej poprawie warunkw ycia mieszkaocw kraju, w ktrym notuje si niedostateczny rozwj gospodarczy (niski dochd na gow mieszkaoca, braki w zaopatrzeniu, niewystarczajca liczba telefonw, niedostateczna opieka lekarska), dalsze postpy spostrzegane s bardziej krytycznie. Poniewa wikszod mieszkaocw kraju dopiero po jakim czasie dowiaduje si o korzystnych trendach w gospodarce, powstaje sytuacja, w ktrej faktyczne postpy pozostaj w tyle za oczekiwaniami, a to budzi frustracje. Wedug Ivo i Rosaline Feierabend, warunki socjalne i ekonomiczne, "ktre niwecz pragnienia i nadzieje wikszoci spoeczeostwa, postrzegane s jako podoe agresji politycznej". Chocia warunki ycia jakiego kraju ulegaj obiektywnej poprawie, ronie prawdopodobieostwo agresywnych reakcji jego mieszkaocw. W pocztkowych okresach jednoczenia Niemiec take naleao si liczyd z tym, e oczekiwania wyprzedz rzeczywistod. Gdyby poproszono psychologw o porad, ostrzegliby oni politykw, by panujcego wtedy optymizmu nie powikszad jeszcze snuciem dalszych optymistycznych prognoz.

282 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

7.2.2.4 Warunki sytuacyjne wspierajce agresywne zachowania

Rys.7.11 Paryski kat w XIV wieku. Poniewa frustracja lub zod niekoniecznie pocigaj za sob agresj, pojawia si kwestia dodatkowych uwarunkowao, o ktrych wspomina Berkowitz (zob. str. 279). Prezentujc teori spoecznego u-czenia si (zob. str. 180), mwiono o tym, e zachowanie agresywne moe byd przez obserwatorw naladowane. Albert Ban-dura jednak wielokrotnie powtarza, e naladowanie nie nastpuje w sposb automatyczny, lecz tylko wtedy, gdy spenione s okrelone warunki. Podobna sy-

tuacja ma miejsce w wypadku reakcji na frustracj: niektre warunki wspieraj pojawianie si agresji, inne za dziaaj raczej hamujco. W odpowiedzi na pytanie, w jakich sytuacjach naleaoby si liczyd ze wzmoon gotowoci do agresji, psychologowie spoeczni dosyd zgodnie wymieni, po pierwsze, takie, w ktrych dana osoba pozostaje anonimowa, po drugie, takie, w ktrych odpowiedzialnod spoeczn mona przenied na autorytety. Ju od dawna wiadomo, e ludzie zachowujcy anonimowod mog przejawiad takie zachowania, ktre w innych warunkach hie s dla nich charakterystyczne. To zapewne nie by przypadek, e kat wyznaczony przez sd nosi kiedy kaptur (zob. rysunek 7.11); wykonawca wyroku mierci mg dziki temu pozostad anonimowy, co najwyraniej pomagao mu w wykonywaniu tej strasznej pracy. W Republice Federalnej Niemiec, tak jak w wielu innych paostwach, zniesiono kar mierci. Ale czy winiowie s z tego powodu traktowani bardziej godnie? Czy nie istnieje niebezpieczeostwo, e panujca w wizieniach atmosfera utrudnia realizacj "ludzkiego wykonywania kary"? W opisanym w ramce informacyjnej 7.3 eksperymencie przesadzono troch z niektrymi warunkami. Naley take podkrelid, e personel nadzorujcy utworzone wizienie nie mia stosownego wyksztacenia; dowiadczenie to pokazuje, jak szybko zdrowi psychicznie studenci gotowi s wczud si w okrelon rol i przejawiad takie sposoby zachowania, ktre sami w innych warunkach ostro potpiaj. Innym warunkiem obnienia poczucia odpowiedzialnoci za wasne czyny jest przebywanie w tumie. Pojedynczy czowiek gubi si wtedy w masie. W obecnoci wielu osb u wikszoci ludzi zanikaj rozmaite hamulce. atwiej wtedy napad na innego czowieka, poniewa

283 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI RAMKA INFORMACYJNA 7.3:

Jak zachowuj si studenci, gdy odgrywaj role winiw i stranikw?

.stranik" w eksperymencie Zimbarda. Philip Zimbardo (i in., 1982), psycholog spoeczny na Uniwersytecie w Stanford w Kalifornii, oraz jego wsppracownicy ogosili w gazecie, e poszukuj studentw do pewnego eksperymentu. U-czestnicy mieli otrzymad 15 dolarw za godzin. Po dokadnych klinicznych badaniach wybrano do dowiadczenia 21 modych mczyzn, ktrzy sprawiali wraenie zupenie zdrowych psychicznie. Naukowcy poinformowali ochotnikw, e niektrzy z nich odgrywad bd role winiw, inni za stranikw. Wszyscy studenci woleli uczestniczyd w eksperymencie jako winiowie. Przydzia rl odbywa si wic drog losow; tak wybrani winiowie i stranicy waciwie nie rnili si od siebie. Rys. 7.12 "Wizieo" i. Zimbardo stara si, by w trakcie caego eksperymentu panowaa atmosfera anonimowoci, to znaczy wszystko miao si odbywad moliwie bezosobowo. Pewnego dnia po "winiw" przyszli miejscowi policjanci; "winiowie" ci zostali aresztowani pod zarzutem wamania lub innego przestpstwa. Przeszukano ich, stwierdzono, e nie maj broni. Zostali zakuci w kajdanki i przetransportowani do "wizienia".

W wizieniu zatrzymani mieli si rozebrad, trzeba byo bowiem przeprowadzid odwszawianie. Aby nie rnili si zanadto od siebie, wszystkich ubrano w jednakowe bluzy, na ktrych z przodu i z tyu przyszyty by numer identyfikacyjny. Nie ogolono im gw, lecz kady z nich musia nosid nylonow czapk. Po tych zabiegach "winiw" zamknito w trzyosobowych celach. Od tej pory "stranik" zwraca si do "winia", wymieniajc tylko jego numer. "Stranicy" nosili mundury w kolorze khaki. Anonimowod miay im rw-

284 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

hie zapewnid ciemne okulary. Oznakami ich "wadzy" byy: paka, gwizdek o wibrujcym tonie, kajdanki i klucze do cel, a zadanie polegao na utrzymaniu porzdku. Otrzymali znaczn swobod

dziaania, lecz uywanie przemocy byo zabronione. Jak wic zachowywali si ci "stranicy" wobec "winiw"? U "stranikw" nie zaobserwowano adnych gestw uprzejmoci i gotowoci do niesienia pomocy. Ustawianie si w szeregu do odliczenia przeduao si z dziesiciu minut nawet do dwch godzin, a pod adresem "winiw" paday wwczas rozmaite wyzwiska. "Stranicy" nieraz budzili "winiw" w nocy i zmuszali ich na przykad do bezustannego powtarzania wasnych numerw identyfikacyjnych. "Winiowie" zmuszani byli rwnie do tego, by miad si na rozkaz, piewad piosenki, robid powane miny, wzajemnie z siebie szydzid i poniad jeden drugiego. Kto musia nawet goymi rkami myd ubikacj. Po pocztkowych przejawach buntu, ktre zostay ukrcone z ca bezwzgldnoci, "winiowie" zaczli zachowywad si biernie, pokornie i bezradnie; stali si przygnbieni. W cigu piciu pierwszych dni trzeba byo zwolnid przed terminem czterech spord dziesiciu "winiw"; przyczyny to nie kontrolowany pacz, wybuchy zoci, stany silnego ku, zaburzenia mylenia oraz cikie depresje. U jednego "winia", w reakcji na obcienia, na caym ciele pojawia si wysypka. Zimbardo planowa, e eksperyment potrwa czternacie dni; musia go jednak przerwad ju w szstym. Studenci, ktrzy zostali wybrani wanie z powodu dobrego stanu zdrowia psychicznego i odpornoci organizmu, zaczli wykazywad chorobliwe reakcje,

kontynuacja eksperymentu wydawaa si zatem nieodpowiedzialna. Zimbardo (1971) napisa o tym: "Nasze fikcyjne wizienie musielimy zamknd ju po szeciu dniach, to, co widzielimy, byo straszne. Ani my, ani wikszod studentw nie wiedziaa, czy to jeszcze oni sami i gdzie zaczyna si ich rola. Wikszod staa si naprawd winiami i stranikami. Jednoznaczne odrnienie odgrywania roli od samego siebie ju si nie udawao. Ich zachowanie, mylenie i odczuwanie wykazywao dramatyczne zmiany. Kilka dni dowiadczania niewoli (tymczasowej) sprawio, e wszystko to, czego uczestnicy nauczyli si do tej pory, ulego wymazaniu. Na chwil przestay si liczyd jakiekolwiek wartoci, pojciom ,ja" zostay rzucone wyzwania, a na powierzchni ukazaa si najbrzydsza, najprymitywniejsza, chorobliwa strona natury czowieka. Bylimy przeraeni, zobaczylimy bowiem, jak jedni modzi mczyni ("stranicy") poniaj innych modych mczyzn, jak traktuj ich w nieludzki sposb i upajaj si przemoc. Zobaczylimy take, jak "winiowie" staj si pokornymi, odczowieczonymi robotami, mylcymi tylko o ucieczce, o wasnym przeyciu i o bardzo szybko rosncej nienawici do stranikw". Po zakooczeniu eksperymentu Zimbardo cay dzieo spdzi na wyjanianiu uczestnikom jego powodw i celw. Dooy wszelkich starao, by zdobyte przez studentw dowiadczenia nie pozostawiy adnych trwaych szkd. Coroczne badania wykazyway, e niepokoje i myli towarzyszce niewoli bardzo szybko znikny. Ale zdobyta podczas eksperymentu wiedza o samym sobie nigdy nie ulega zapomnieniu.

285 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

odpowiedzialnod zostaje rozoona na wiele osb, a na barkach jednostki spoczywa zaledwie czd jej ciaru. Poza tym dziaanie w tumie sprawia, e trudniej jest cigad pojedynczych sprawcw i karad ich za popenione czyny. Zadanie, ktre stawiad sobie moe policja w wypadku demonstracji lub zamieszek spoecznych, nie zawsze atwo zrealizowad. Umundurowanie si porzdkowych prowadzi do ich jednolitego wygldu. Poniewa policjanci wystpuj poza tym jako grupa (zob. rysunek 7.13), istnieje uwarunkowanie, ktre powoduje przejciowy wzrost poczucia anonimowoci pojedynczego czowieka i na chwil obnia jego spoeczn odpowiedzialnod; powstaje zatem warunek, ktry moe oddziaywad wspierajce na powstawanie agresji. W trakcie ksztacenia przyszych policjantw wielk wag przywizuje si do tego, by kandydaci do tego zawodu byli w dramatycznych momentach bardzo krytyczni wobec samych siebie.

Czowiek anonimowy jest do pewnego stopnia "bezimienny". Kto, kto zosta przyapany na naruszeniu praw drugiej osoby, nie moe zostad pocignity do odpowiedzialnoci przed jakimkolwiek sdem. Ale organy sprawiedliwoci zajmoway si w przeszoci take takimi osobami, ktre naruszyy podstawowe prawa czowieka i wcale nie pozostaway przy tym anonimowe. Dlaczego w czasach hitlerowskich Niemiec ludzie byli zdolni do wprost niewiarygodnych, potwornych czynw w stosunku do winiw obozw koncentracyjnych? Dlaczego Urzd Bezpieczeostwa Paostwa *Sta-si - przyp. tum.+ w byej NRD nie mia adnych trudnoci z pozyskiwaniem wsppracownikw, ktrzy byli gotowi do czynw szkodzcych, a nawet zagraajcych yciu i wspyciu blinich? Gdy przestpcy ci stawali pniej przed sdem, nierzadko przedstawiali siebie jako obywateli, ktrzy wykonywali tylko rozkazy zwierzchnikw i przestrzegali obowizujcych przepisw.

Ci

Rys. 7.13

Warunek, ktry zwiksza wraenie anonimowoci i wspiera obnienie poczucia odpowiedzialnoci spoecznej. i/ m *,' B A i* m l I "~-iF '"

286 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Rys. 7.14 Eksperymenty Milgrama pokazuj, e wielu ludzi daje si nakonid przez "autorytety" do aspoecznych zachowao, ktre w normalnych warunkach s przez nich samych potpiane.

:*"*' Stanley Milgram (1965, 1974), przeraony gotowoci wielu ludzi do popeniania morderstw na rozkaz jakiego dyktatora, zada sobie pytanie, czy takiego posuszeostwa nie daoby si uzyskad w warunkach eksperymentu. Stworzy wic sytuacj - tak jak Arnold Buss (zob. str. 278) - w ktrej osoby poddajce si rzekomemu eksperymentowi zwizanemu z uczeniem si i zapamitywaniem miay jako "nauczyciele" karad ucznia (w rzeczywistoci wsppracownika osoby kierujcej dowiadczeniem) za popenione bdy. Kar byy bolesne wstrzsy elektryczne. Pierwszy bd naleao ukarad

lekkim wstrzsem (15-60 V), nastpne za rednim (75-120 V), silnym (135-180 V), bardzo silnym (195-240 V), gwatownym (225-300 V) i ekstremalnym (315--360 V); przedostatni stopieo kary mona byo wymierzyd, uywajc odpowiedniego przycisku, oznaczonego jako "niebezpieczeostwo" (375420 V). Ostatnia kategoria nosia nazw XXX (435-450 V). "Uczeo", ktry mia podawad swoje prawidowe i nieprawidowe odpowiedzi wedug dokadnie ustalonej kolejnoci, nie otrzymywa oczywicie adnych wstrzsw. Po uruchomieniu przez "nauczyciela" dwigni 300 V musia udawad

287 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

cierpienie, nastpnie walid w cian i odmawiad udzielania odpowiedzi. "Nauczyciel" dowiadywa si wtedy od obecnego podczas eksperymentu naukowca, e takie zachowanie naley uznad za bd i stosownie ukarad. Po uruchomieniu przez "nauczyciela" dwigni z napisem 315 V, uczeo protestowa jeszcze bardziej. Po zaaplikowaniu takiej kary do "nauczyciela" nie docieraa ju adna wypowied z pokoju obok, w ktrym przebywaa rzekoma ofiara. Jeli waciwa osoba badana, czyli "nauczyciel", odmwia w tym momencie dalszego wymierzania kar, otrzymywaa cztery kolejne upomnienia, by nie przerywad dowiadczenia i kontynuowad je zgodnie z zaleceniami. Jak zachowali si uczestnicy eksperymentu? Spord czterdziestu badanych osb nikt nie odmwi zaaplikowania wstrzsu elektrycznego o sile przekraczajcej 300 V. Pid osb zrezygnowao w tym wanie momencie, dziewid aplikowao kary o sile 315-375 V, a dwadziecia szed karao swoich "uczniw" wstrzsami o sile 450 V! Inne badania wykazay, e czonkowie innych nacji wcale nie zachowuj si w takich sytuacjach inaczej. Eksperymenty prowadzone przez niemieckich naukowcw wykazay, e 85% "nauczycieli" byo skonnych na danie uruchomid dwigni powodujc najsilniejsze wstrzsy (Mantell, 1971). Uwadze prowadzcych dowiadczenie nie umkn fakt, i osoby badane - przynajmniej w wypadku aplikowania najdotkliwszych kar - musiay pokonad w sobie silny opr, by sprostad wymaganiom naukowcw. Byo wprawdzie paru uczestnikw, u ktrych nie zaobserwowano adnych zewntrznych objaww, inni jednak przejawiali oznaki najwyszego zdenerwowania: dreli i pocili si, wzdychali i z powtpiewaniem potrzsali gow. Pewien obserwator zapisa: "Widziaem, jak dojrzay i stateczny biznesmen

z umiechem i pewny siebie wchodzi do pomieszczenia, w ktrym przeprowadzany by eksperyment. W cigu dwudziestu minut zrobi si z niego trzscy si i zacinajcy wrak, bliski zaamania nerwowego. Bez przerwy apa si za ucho i gnit co niewidzialnego w doniach. W pewnym momencie zacisn pid i wyszepta: "Boe, niech to si wreszcie skooczy". Mimo to nie przestawa suchad kadego sowa osoby prowadzcej eksperyment i do kooca by jej posuszny". Liczna grupa badanych osb bya skonna do wykazywania agresywnych zachowao niewtpliwie dlatego, e w osobie Milgrama dostrzegaa autorytet naukowca renomowanego uniwersytetu, na ktry przenosia znaczn czd swojej spoecznej odpowiedzialnoci. Podobna sytuacja ma miejsce w wypadku, kiedy uznana wadza nakazuje bd podsuwa okrelone formy zachowania. Po niepokojcych wynikach Milgram (1974) stwierdzi z rezygnacj: "Duo ludzi robi to, co si im powie,

nie zwaajc na cel wymaganego od nich czynu i bez ograniczeo sumienia. Robi to w kadym razie tak dugo, dopki zakadaj, e rozkaz wychodzi od uznanego autorytetu". 7.2.2.5 Metody redukcji agresywnych zachowao W ramach swoich deo do odkrycia uwarunkowao, ktre skaniaj ludzi do posuszeostwa, Stanley Milgram (1974) zainteresowa si midzy innymi zagadnieniem, jak rol odgrywa w tym wypadku odlegod "nauczyciela" od "ucznia". Jeli czowiek, ktry mia zostad rzekomo ukarany, przebywa w ssiednim pomieszczeniu, to polecenia naukowca wykonywao 63% badanych osb. Jeli "nauczyciele" i "uczniowie" przebywali w tym samym pokoju, to liczba osb posusznych zmniejszaa si do 40%. A gdy "nauczyciel" mg swojego "ucznia" nawet

288 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Rys. 7.15 Nowoczesne miasto ze skupiskami ludzkimi moe stanowid podatny grunt dla agresywnych zachowao, jeli mieszkajcy obok siebie ludzie nie bd ze sob utrzymywad bliskich kontaktw spoecznych.

dotknd (rka "wymierzajcego kar" musiaa nacisnd dwigni, ktra uruchamiaa aplikowanie wstrzsw elektrycznych), to ju tylko 30% suchao poleceo. Kluczow rol przy kontroli gotowoci do zachowao agresywnych przypisuje si wic odlegoci pomidzy ludmi, czyli spoecznemu dystansowi. Ludzie mog byd od siebie oddaleni nie tylko w przestrzeni, lecz take pod wzgldem spoecznoemocjonalnym. Chc mieszkad blisko siebie, ale nic waciwie o sobie nie bd wiedzied, jeli nie wykorzystaj istniejcych sposobnoci do wy-

miany pogldw, punktw widzenia i stanowisk. Do oddalenia si ludzi od siebie przyczynia si niewtpliwie urbanizacja i towarzyszce temu zjawiska.

W miastach, w ktrych ogromne skupiska ludzi ju i tak gwarantoway anonimowod, wybudowano cae dzielnice wysokociowcw, nie pamitajc jednak, by stworzyd w nich atrakcyjne miejsca spotkao. Wielu mieszkaocw zachowao wic swoj anonimowod nawet w domach. Czsto nie znaj oni swoich najbliszych ssiadw. Gotowod do przyjmowania na siebie obowizkw spo-

289 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

ecznych jest w tych warunkach niewielka; ludzie s raczej skonni zrzucad je na "paostwo". Do takiej atmosfery pasuj take szkoy, dla ktrych naczeln zasad jest osiganie sukcesw i ktrym nie udaje si trafid do sfer spoeczno-emocjonalnych w osobowoci kadego ucznia. Wobec narastajcych przejaww przemocy w szkoach niemieckich powstaje pytanie, czy i jak dalece spoeczeostwo, a zwaszcza instytucja szkoy, nie dopisaa pod wzgldem zadao pedagogicznych (Krumm, 1993). Poza szko dzieci rwnie nie maj moliwoci wyrwnania brakw w kontaktach spoeczno-emocjonalnych. Norma i Seymour Feshbach (1981) nie poprzestali jedynie na krytykowaniu szkoy. Pokazali, jaki wpyw moe ona wywierad na zachowanie spoeczne uczniw. Uczniowie szkoy podstawowej przez dziesid tygodni pod kierunkiem psychologw uczyli si rozpoznawad uczucia innych. Uczyli si poza tym wchodzid w pooenie i uczucia kolegw. Po tym okresie dzieci biorce udzia w lekcjach specjalnych wykazyway wyranie mniej zachowao agresywnych ni dzieci z innej grupy, ktre w dwiczeniach tych nie uczestniczyy. Metoda Feshbach i Feshbach ma t zalet, e wspiera zdolnoci dzieci do spostrzegania i rozumienia uczud innych (empatia emocjonalna). W ten sposb skonnod do agresji mona redukowad skuteczniej ni przy pomocy programw, ktre odwouj si w przewaajcej mierze do aspektw poznawczych (albo wspieraj empati poznawcz); te ostatnie zachcaj do dwiczeo, ktre pomagaj przyjd perspektyw innej osoby (Miller i Eisenberg, 1988). To, czego modzi ludzie nauczyli si w trakcie dziesiciotygodniowego kursu, nie dao si widocznie pogodzid z zachowaniem agresywnym. Ten, kto lepiej rozumie swojego spoecznego partnera, umie wejd w jego pooenie, rozpoznaje

jego uczucia i odpowiednio na nie reaguje, nie jest skonny do rwnoczesnego wykazywania agresji. Robert Baron (1976) wymieni jeszcze jedn moliwod przeciwdziaania pojawianiu si przemocy. Uczestnicy eksperymentu uzyskali sposobnod, by pewnemu eksperymentatorowi, ktry ich wczeniej zdenerwowa, zaaplikowad bolesne wstrzsy elektryczne. Zanim jednak doszo do "ukarania", Baron pokaza jednej grupie uczestnikw mieszne rysunki, drugiej za - pikne pejzae i obrazy o tematyce abstrakcyjnej. Osoby, ktre zostay rozmieszone, zachowyway si mniej

agresywnie ni osoby z drugiej grupy. Jeli czowiek zostanie doprowadzony do miechu, rozweselony, to powstaje taki stan emocjonalny, ktry nie da si pogodzid z agresj. Zalenod t znali zapewne take przywdcy byych paostw socjalistycznych, ich portrety przedstawiay bowiem z reguy powane, nigdy nie umiechnite twarze. Czyby w ten sposb chcieli dad do zrozumienia, e kady atak spotka si z natychmiastow odpowiedzi? Czowiek wcale nie jest - jak to kiedy okrelono - "skazany na agresj" (Selg, 1982). Ludzie, tak jak zwierzta, dopuszczaj si wielu brutalnych czynw. Ale jeli ley to w ich interesie, potrafi stumid w sobie zachowania agresywne (Lor i Schultz, 1993). Groba wybuchu konfliktw wojennych midzy krajami uprzemysowionymi w znacznym stopniu si zmniejszya, od czasu gdy dysponuj one broni masowej zagady. Wojna, ktr naleaoby teraz prowadzid, wymierzona musiaaby byd wanie w agresj, to znaczy midzy innymi w nieustannie pokazywane w mediach sceny przemocy, w przestpstwa popeniane na ulicach, w przemoc w rodzinie i w wykorzystywanie seksualne (Goldstein i Keller, 1983). Po przeprowadzeniu niezliczonej iloci badao psychologowie spoeczni oraz psychologowie mo-

290 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

tywacji znaj ju uwarunkowania, ktre z jednej strony agresj wspieraj, z drugiej za j powstrzymuj. Wiedza ta pozwolia na stworzenie programw szkolnych, ktre maj redukowad agresywne zachowania, prowadzc do lepszego zrozumienia bliniego (Baron, 1983) oraz stwarzajc moliwoci konstruktywnego reagowania na stres i frustracj (Gold-stein i in., 1976). Psychologia zrobia wiele, by udoskonalid kontrol nad agresj. Ale agresji nie mona zlikwidowad tak dugo, dopki nie pragn tego wszyscy czonkowie spoeczeostwa (Lor i Schultz, 1993). Bardzo czsto mwi si wic o koniecznoci realizacji - w trakcie ksztacenia w szkole - zasady sukcesu bez uciekania si do zasad konkurencji. Czy wspieranie motywacji do nauki realizowad mona tylko poprzez agresywne wspzawodnictwo pomidzy uczniami?

Badania wyranie pokazay, e organizmy bardzo chtnie konfrontuj si ze swoim rodowiskiem take wtedy, gdy po wykazaniu okrelonego zachowania nie nastpuje wzmocnienie. Skinner systematycznie wpywa na konsekwencje o-krelonych czynnoci, sprawujc w ten sposb nad nimi kontrol (zob. str. 161). Taki rodzaj motywowania okrelany jest jako zewntrzny, to znaczy odbywa si przez wpywanie z zewntrz. W wypadku motywacji wewntrznej dana czynnod wykonywana jest z wasnej woli; kto po prostu j lubi. Kontrolowana jest przez jednostk, ktra sama decyduje, kiedy j rozpoczd i kiedy zakooczyd.

Skinner i inni psychologowie badali najpierw wycznie reakcj organizmw na motywacj zewntrzn. Dlatego nic waciwie nie wiedziano o uwarunkowaniach i skutkach motywacji wewn-

7.2.3 Niektre warunki wspierania motywacji do nauki W czasach dominacji mylenia beha-wiorystycznego istniao przekonanie, e organizm jest skonny do uczenia si wtedy, gdy towarzyszy temu nagradzanie lub karanie. Dlatego w poowie XX wieku niektrzy psychologowie wzbudzili sensacj, goszc, e zwierzta wykazuj take zachowania "bezcelowe". Na szczury niekoniecznie musiao czekad poywienie, by poszukiway waciwej drogi w labiryncie; wystarczyo, e doznaway przy tym nowych bodcw (Montgomery, 1954). Harry Harlow obserwowa mapy, przez duszy czas zajmujce si deskami, do ktrych przytwierdzone byy rne haczyki, zasuwki, zawiasy itp. Z czasem zwierzta posugiway si tymi elementami coraz sprawniej. Jeli za wykonywanie tych czynnoci byy nagradzane, przestaway si "zabawkami" interesowad (Harlow i in., 1950).

Rys. 7.16 Mapy bd si przez duszy czas zajmoway rnymi elementami na desce, mimo e nie towarzyszy temu motywacja w postaci podniet zewntrznych.

291 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

trznej. Ale do chwili obecnej wiedza ta zostaa w duej mierze uzupeniona. Znane s ju uwarunkowania, ktre uczcego si motywuj od wewntrz. Wiadomo take, kiedy czynnoci motywowane od wewntrz bywaj niweczone wskutek oddziaywania wpyww zewntrznych. Wiedza o motywacji zewntrznej i wewntrznej znacznie pogbia zrozumienie zachowao zwizanych z prac zawodow i nauk w szkole. 7.2.3.1 Podwaanie aktywnoci motywowanej z wewntrz: efekt nadusprawiedliwiania Jedna z ydowskich legend, spisanych przez Nathana Ausubela (1948), opowiada o pewnym krawcu, ktry przy gwnej ulicy swojego miasta otworzy may warsztat. Znaleli si jednak chopcy, ktrzy chcieli go z tego miejsca usund. Codziennie wystawali pod jego drzwiami i krzyczeli: "yd! yd!".

Krawca bardzo niepokoio zachowanie dzieci, nie przespa z tego powodu wielu nocy. Pewnego dnia wpad na pomys, jak ukrcid te wybryki. Nazajutrz, gdy ulicznicy znowu pojawili si koo warsztatu, powiedzia im: "Od dzisiaj kady, kto nazwie mnie "ydem", dostanie ode mnie dziesid centw". Uradowani takim obrotem sprawy, pojawili si oczywicie nastpnego dnia i wykrzykiwali jak zwykle: "yd! yd!" Krawiec z umiechem wyszed im na powitanie i owiadczy: "Dziesid centw to za duo. Dzisiaj mog wam zapacid tylko po pid centw". Chopcy zadowolili si poow "nagrody" i dlatego nastpnego dnia powrcili pod drzwi krawca. Tym razem otrzymali jeszcze mniejsz kwot. "Dlaczego dostajemy tylko po jednym cencie?" - pytali zawiedzeni. Krawiec odpar, e po prostu nie moe im wicej pacid. Chopcy na tak kwot nie wyrazili ju zgody: "Mylisz, e za marnego centa bdziemy ci przezywad "ydem"?". "No, to musicie przestad". Po tej wymianie

zdao krawiec nigdy ju nie zobaczy tych chopcw. Krawiec z ydowskiej opowieci posuguje si pewn zalenoci, ktra pozostaje w sprzecznoci z teori Skinne-ra o warunkowaniu sprawczym (zob. str. 161). Czy rzeczywicie przez nagradzanie doprowadzid mona do odstpienia od okrelonego sposobu zachowania? Mark Lepper, Richard Nisbett i wsppracownicy (1973) zajli si tym zagadnieniem, przeprowadzajc pewien eksperyment. Dzieci w wieku przedszkolnym wykonyway czynnod motywowan z wewntrz. Kolorowymi flamastrami maloway obrazki. Niektrym dzieciom powiedziano, e za swoje dziea dostan nagrod, dyplom uznania z pozacan gwiazd i czerwon wstk. I rzeczywicie, po szeciu minutach kade z dzieci tej grupy otrzymao wspomnian nagrod. Pozostae dzieci nie liczyy na adne wyrnienie i wrciy do domu z pustymi rkami. Tydzieo pniej psychologowie jeszcze raz odwiedzili dzieci i obserwowali je podczas swobodnej zabawy. Okazao si, e dzieci z grupy pierwszej, ktre za swoje malowanie oczekiway nagrody i j dostay, o wiele rzadziej spontanicznie sigay po flamastry ni dzieci z grupy drugiej. Nagrodzone dzieci zajmoway si teraz malowaniem nie tak intensywnie, jak to miao miejsce przed eksperymentem. Nagroda - tumaczyli psychologowie swoje obserwacje - widocznie podwaya motywacj wewntrzn. Takie zjawisko jest skutkiem efektu nadusprawiedliwiania: jeli czowiek wykonuje jak czynnod i robi to z dwch powodw - bo wydaje mu si interesujca i poza tym zostanie za ni nagrodzony - to znajduje dla niej zbyt wiele usprawiedliwienia (naduspra-wiedliwienie). Dlatego w takim wypadku obnia si motywacja wewntrzna (Reeve, 1992). Nastpstwa efektu nadusprawiedliwiania zaobserwowad mona take u do-

292 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

rosych. Za uoenie puzzli niektrym studentom zapacono, a innym nie. Pniej te same osoby postawiono przed wyborem: albo ukadanie kolejnych puzzli, albo robienie czego innego (np. czytanie gazety). Nagrodzone uprzednio osoby rzadziej decydoway si na kolejne puzzle i twierdziy przy tym czsto, e nie lubi takich ukadanek (Dci, 1971). Czy obserwacje te nie s przypadkiem sprzeczne z wieloma obserwacjami z ycia codziennego? Czy aplauz publicznoci naprawd powoduje, e u solisty maleje zainteresowanie muzyk? Czy to prawda, e sportowcy, ktrzy za najlepsze osignicia otrzymuj wyrnienie, trac wewntrzn motywacj? Czy nauczyciel nie moe ju pochwalid ucznia za jego sukcesy? Zaley to zawsze od tego, w jaki sposb wzmocnienie jest postrzegane przez odbiorc. Nagradzanie moe w zasadzie speniad dwie funkcje (Pittman i Heller, 1988). Jeli odbiorca - zgodnie z wasnym spostrzeganiem - wykonuje okrelon prac tylko z powodu wynagrodzenia, to jest mao prawdopodobne, e bdzie j kontynuowa take wtedy, gdy wynagrodzenia takiego zabraknie. W takim wypadku przez dawanie lub wstrzymywanie nagrody inni kontroluj, kiedy naley ujawnid dane zachowanie oraz to, do jakiego celu powinno ono zmierzad. Nagroda, ktra peni tak funkcj kontroln, najprawdopodobniej podway motywacj wewntrzn. Nagrody mog take penid funkcj informujc. Czowiek dowiaduje si, czy dobrze wykona okrelon czynnod. Nagroda jest w tym wypadku wyrazem uznania. Sportowiec, ktry otrzymuje nagrod za sukces odniesiony w danej konkurencji i ktry na podstawie tego faktu dowiaduje si, e trening przynis wymierne efekty, poczuje si zachcony do jeszcze wikszego wysiku. Nie czuje si przez innych kontrolowany, lecz utwierdzony w swoich przekonaniach.

Wykonywanie danej czynnoci zaley wic od tego, w jaki sposb czowiek objani sobie wasn motywacj. Jeli zajcie si jakim zadaniem wytumaczone zostanie tym, e "sprawia ono przyjemnod", to siga si do przyczyn, ktre podlegaj kontroli wasnej. Ale gdy do tego dochodzi nagradzanie z zewntrz ("Robi to, eby wywiadczyd moim rodzicom przysug", "Robi to dla pienidzy"), to usprawiedliwienie, e czynnod ta jest po prostu interesujca, byd moe ju nie wystarczy. 7.2.3.2 Emocjonalne nastpstwa przypisywania przyczyn sukcesu i niepowodzenia Gdy muzycy graj na swoich instrumentach, sportowcy wykonuj dwiczenia fizyczne, a wielbiciele puzzli ukadaj maleokie elementy w caod, to mona mwid o czynnociach, ktre ich wykonawcom sprawiaj przyjemnod. Teoretycy motywacji dodaliby do tego, e muzyk, sportowiec i osoba ukadajca puzzle wyznaczaj sobie cele, do ktrych denie zakooczy si sukcesem albo porak. Muzyk na przykad zamierza nauczyd si pewnej sonaty, ktr chciaby pniej za-

Rys. 7.17 Czy naley si liczyd z tym, e zwycizca po odebraniu nagrody przestanie odczuwad wewntrznie motywowane zainteresowanie sportem ?

293 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

zmiennod

stabilne

zmienne

lokalizacja

wewntrz

zdolnoci

wysitek

zewntrz

trudne zadanie

przypadek

Rys. 7.18 Klasyfikacja przyczyn osignid wedug cech: zmiennoci i lokalizacji.

grad przed publicznoci. Sportowiec trenuje, bo chciaby wygrad zawody, a ukadajcy puzzle pragnie uoyd sensowny obrazek. Takie cele wskazuj na to, e istnieje jaka skala jakoci, przy pomocy ktrej okrela si wymagania wobec samego siebie i ustala, jakimi wynikami mona si zadowolid. Dawniejsze teorie motywacji osignid gosiy, e ludzie zawsze reaguj na sukces pozytywnymi uczuciami, a niepowodzenia, poraki przyjmuj negatywnie (Atkinson, 1964). Bernardowi Weinerowi (1973), psychologowi o orientacji poznawczej, taka zalenod wydaa si zbyt mechanistyczna. Czy reakcje na sukces lub niepowodzenie nie powinny zaleed w duym stopniu od tego, jak spostrzegane jest ich zaistnienie? Weiner uwaa, e ludzie nie tylko przyjmuj do wiadomoci te wydarzenia, ktre wydaj si im wane, lecz take staraj si znaled ich przyczyny. Dotyczy to rwnie sukcesw i niepowodzeo, ktre w spoeczeostwie przywizujcym du wag do osignid maj na pewno ogromne znaczenie. Dlaczego po serii zwycistw kilka razy ulegem swojemu rywalowi? - zadaje sobie pytanie sportowiec. Czym mona by wytumaczyd fakt, e po kadym koncercie muzyk osiga lepsze rezultaty? Zdaniem Weinera, eby lepiej zrozumied reakcje czowieka na sukcesy i niepowodzenia, naleaoby poznad odpowiedzi na te pytania.

Gdyby zapytad uczniw, czym tumacz sobie lepsze lub gorsze osignicia, padoby mnstwo przernych odpowiedzi. Ocen niedostateczn przypisuj oni na przykad "niedostatecznemu przygotowaniu", "chorobie", "pechowi", "niechci do wysiku", "pechowemu doborowi zadao" lub "niewielkim zdolnociom" ("Matematyki nie umiem"). Dobra ocena to rezultat "intensywnej pracy", "szczcia", "pomocy kolegi" czy wreszcie "wybitnych zdolnoci". Liczba przyczyn, ktrymi uczniowie tumacz swoje oceny, jest ogromna. Weiner szuka wic moliwoci ich uporzdkowania wedug kilku cech. Efektem jego starao jest schemat przedstawiony na rysunku 7.18. Ewentualne przyczyny przypisane s tutaj cechom "zmiennoci" (zmienne-stabilne) i "lokalizacji" (wewntrz-zewntrz). Przyczyny osignid sklasyfikowad mona, po pierwsze, wedug tego, czy postrzegane s jako wewntrzne, czy zewntrzne wobec danej osoby. O przyczynie wewntrznej Weiner mwi wtedy, gdy rezultat dokonao naleaoby przypisad cechom danej osoby. Jeli tumaczc swj sukces, czowiek odwouje si na przykad do wybitnych zdolnoci czy wielkiego wysiku, to uwzgldnia w ten sposb przyczyny wewntrzne, a wic takie, ktre le w jego wasnym wntrzu. Mgby te powoad si na przyczyny zewntrzne; w tym wypadku doszedby do wniosku, e mia po

294

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

prostu szczcie lub e zadania nie byy specjalnie trudne. Przyczyny mona ponadto sklasyfikowad wedug tego, czy postrzegane s jako stabilne, czy zmienne. Niektre z nich z biegiem lat zmieniaj si w niewielkim stopniu albo nawet wcale. Pytane przez Weinera osoby nie uwaay, e zdolnoci intelektualne mog si zmieniad w cigu krtkiego czasu; widziay w tym raczej przyczyn dod stabiln. Postrzegan w czowieku gotowod do wysiku odbieray natomiast jako zmienn; u podoa takiego mylenia tkwio zrozumienie faktu, e czowiek nie zawsze wysila si w takim samym stopniu. Wysiek spostrzegany jest jednak jako stosunkowo stabilna przyczyna. Na przykad "nadgorliwcowi" przypisuje si trwa pilnod, podczas gdy pod pojciem "prniaka" rozumiany jest czowiek, u ktrego stabilny wydaje si brak gotowoci do wysiku. Przypadek spostrzegany jest natomiast jako przyczyna zmienna; na szczciu polegad nie mona (jeli nie jest si szczciarzem). Ta zewntrzna, zmienna przyczyna wystpuje, podobnie jak pech, w sposb nieprzewidywalny. Weiner (1979) poszerzy pniej swj schemat o kolejn cech i podzieli przyczyny wedug tego, czy spostrzegane s jako poddajce czy nie poddajce si kontroli. Wysiek odbierany jest jako przyczyna dajca si kontrolowad, mona si bowiem zdecydowad, czy wykonywaniu pewnego zadania towarzyszyd bd wiksze, czy mniejsze starania. Z wyjtkiem dzieci uczszczajcych do szkoy podstawowej (zob. take str. 296) pozostali uczniowie w wikszoci wychodz z zaoenia, e swoich talentw nie mog dowolnie mnoyd czy redukowad. Te wewntrzne - postrzegane jako niezmienne zdolnoci wymykaj si spod ich kontroli. Nauczyciele bardzo czsto reaguj zoci na uczniw, ktrych uwaaj za zdolnych,

ale leniwych, bo "gdyby tylko chcieli", mogliby osigad lepsze wyniki. Weiner nie zajmowa si wycznie przyczynami, w ktrych ludzie upatruj wyjanienia swoich sukcesw i niepowodzeo. Prbowa take odkryd emocjonalne skutki osignid, ktre s zalene od wyjanieo. Weiner potwierdzi tez At-kinsona, e na rezultaty swoich dokonao czowiek reaguje okrelonymi uczuciami. Na podstawie obserwacji stwierdzi, i zalenoci te s jednak bardziej zawie (Weiner i in., 1978). Niektre silnie objawiajce si uczucia zale w zasadzie od danego osignicia, natomiast prawie wcale nie s uzalenione od zarejestrowanej przyczyny. Po sukcesie jest si na przykad szczliwym, przeywa si radod, zadowolenie lub po prostu dobrze si czuje. W wypadku niepowodzenia odczuwa si natomiast przygnbienie, zniechcenie lub zakopotanie. Takie uczucia, uzalenione wycznie od rezultatu, mog wystpid niezalenie od tego, czy przy osiganiu celu wykorzystywane byy zdolnoci, wysiek, czy te o wszystkim zadecydowa przypadek.

Istniej rwnie inne nastpstwa emocjonalne, ktre pojawiaj si w efekcie okrelonego przypisywania przyczyn. Jeli jaki sukces przypisuje si przyczynom wewntrznym, to z osignid odczuwa si dum. Ma si nadziej, e taki sukces w przyszoci si powtrzy. W wypadku wykorzystania przyczyn zewntrznych odczuwa si wdzicznod. Jeli czowiek ponoszcy porak przyzna si, e w wykonanie okrelonego zadania nie woy dostatecznego wysiku, to do gosu dojd moe poczucie winy. A gdy swoje niepowodzenie spostrzega jako skutek braku zdolnoci, byd moe odczuje wstyd (Weiner, 1986; Weiner i in., 1978,1979). Weiner nawizywa do tradycyjnej teorii motywacji osignid, wedug ktrej ludzie rni si od siebie pod wzgldem

295 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

rodzaju dominujcych motyww. Zdaniem Johna Atkinsona, najsilniejsz motywacj osignid ujawniaj tacy ludzie, u ktrych przewaa nadzieja na sukces (okrelani take jako motywowani sukcesem). Wol zadania, ktre wymagaj od nich zdolnoci, ale ktre nie stawiaj wobec tych zdolnoci zbyt wygrowanych oczekiwao. Natomiast ludziom o sabej motywacji osignid towarzysz obawy przed niepowodzeniem (okrelani s jako motywowani niepowodzeniem). Prbuj unikad sytuacji, w ktrych trzeba czego dokonad, licz si bowiem z moliwoci poraki. Weiner interesowa si rwnie charakterystycznym dla tych osb sposobem przypisywania przyczyn. W trakcie swoich badao odkry pewne jednoznaczne zalenoci: ludzie, ktrzy maj nadziej na sukces, przypisuj go przewanie wybitnym zdolnociom, wzmoonemu wysikowi lub obydwu tym czynnikom. Dobre wyniki potwierdzaj zatem ich pilnod, a to z kolei prowadzi do poszukiwania nastpnych okazji, by jeszcze raz potwierdzid swj korzystny portret wasny. Preferuj oni zadania o rednim stopniu trudnoci, przy ktrych nieatwo jest przewidzied rezultaty. Podczas konfrontacji z takim zadaniem uzyskad mona bardzo duo informacji o wasnych zdolnociach. W wypadku niepowodzenia osoby te wol natomiast wykorzystad przyczyny zmienne; osoba motywowana sukcesem twierdzi na przykad, e w ogle si nie wysilaa lub e po prostu miaa pecha. Dziki temu jest w stanie utrzymad korzystne wyobraenie o sobie samej. Jeszcze raz moe podejd do tego zadania, podwajajc wysiek. Osoby motywowane niepowodzeniem natomiast widz w porace nastpstwo swych niewystarczajcych talentw (wewntrzna, stabilna przyczyna). Gdy na ich koncie pojawi si sukces, wol go uzasadniad przyczynami zewntrznymi, stwierdzajc na przykad, e

miay szczcie ("I lepej kurze trafia si ziarno") lub e zadania byy wyjtkowo atwe. Z powodu swych skonnoci do przypisywania takich samych osignid rnym przyczynom osoby motywowane sukcesem oraz motywowane niepowodzeniem w odpowiedzi na sukces bd na

porak bd reagowad odmiennymi uczuciami. Wsppracownica Weinera, Ruth Cook, dowioda, e skutkiem tego jest rny "bilans uczud" (Weiner i in., 1972). Cook obserwowaa dzieci z pitej i szstej klasy, ktre po sukcesie lub niepowodzeniu same si nagradzay lub karay. Dzieci miay wykonad zadania, ktre polegay na przerysowywaniu. Jednake tylko poow zadao mona byo wykonad, pozostae rysunki za czyy si z prac skazan na niepowodzenie. Przed kadym uczniem stao naczynie, ktre na pocztku eksperymentu wypenione byo okrelon liczb etonw. Po prawidowym rozwizaniu uczniowie mieli si nagradzad, biorc z naczynia tyle etonw, na ile "swoim zdaniem zasuyli". W wypadku niepowodzenia naleao si ukarad, oddajc do naczynia tyle etonw, ile po subiektywnej ocenie wydawao si stosowne. Po zakooczeniu pierwszego etapu Cook przeliczya, ile etonw (nagradzanie i karanie samego siebie) znajdowao si w naczyniach poszczeglnych uczniw. Osoby przejawiajce siln motywacj osignid, a wic takie, ktre skonne s przypisywad sukcesy przyczynom wewntrznym, a niepowodzenia - zewntrznym, zebray wicej etonw ni osoby motywowane niepowodzeniem, mimo e rezultaty obydwu grup nie rniy si od siebie. Uoglniajc obserwacje Cook, mona by powiedzied, e sytuacja, w ktrej wymagane jest uzyskiwanie osignid, wydaje si stosunkowo atrakcyjna dla osb motywowanych sukcesem, poniewa wicej mog przy tym wygrad ni stracid. Osoby

296 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

motywowane niepowodzeniem natomiast bd raczej takich sytuacji unikad, bo straty byyby tu wiksze ni wygrana. 7.2.3.3 Rozrnienie pomidzy celami uczenia si a celami autoprezentacji Osoby pytane przez Weinera rniy si od siebie tym, czy przypisyway sobie wiksze, czy mniejsze zdolnoci. Dosyd zgodnie uwaay, e ta wewntrzna przyczyna jest niezmienna. Nie podzielay tym samym pogldu Alfreda Bineta (1913), ktry inteligencj postrzega jako cech, ktra moe byd

wspierana, a wic zmienn (zob. str. 207). Osoby te wyraay raczej pogld, ktry suy za podstaw tradycyjnych testw na inteligencj (zob. str. 209). Carol Dweck (1986, 1990) uwaaa, e ludzie, ktrzy chc lepiej zrozumied, dlaczego s motywowani do wykazywania osignid, musz poznad wasne zdolnoci. Nie wszyscy z pytanych przez ni uczniw swoje umiejtnoci postrzegali jako stabilne. Wielu z nich uwaao je za zmienne. Dweck stwierdzia, e pomidzy wyobraeniami celu a zorientowaniem na okrelony cel istnieje pewna zalenod. Kto zakada niezmiennod swoich zdolnoci (albo inteligencji), jest przewanie zainteresowany osiganiem celw autoprezentacji (performance go-als), podczas gdy pogld o zmiennych zdolnociach towarzyszy z reguy orientacji na cele uczenia si (learning goals). Motywacja osoby zorientowanej na cele uczenia si skierowana jest na zdobywanie wiedzy i doskonalenie umiejtnoci. Uczenie si sprawia takiej osobie przyjemnod. Na pierwszym miejscu stawia ona zadania, ktre wymagaj wykazania si, lecz wcale nie musz kooczyd si sukcesem. Ale nawet w wypadku zadao trudnych nie opuszcza jej entuzjazm. Przeciwieostwem takiej osoby jest kto, kto myli przede wszystkim o tym,

e jego umiejtnoci zostan ocenione. Nie chodzi mu o uczenie si jako takie. Jest motywowany do takiego prezentowania si w sytuacjach, ktre cz si z ocen, by powstao korzystne wraenie dotyczce jego umiejtnoci, a sabe strony nie zostay ujawnione. Na pierwszy plan wysuwa si zatem osignicie celw autoprezentacji. Wedug Dweck, uczniowie zorientowani na cele uczenia si staraj si rozwijad swoje zdolnoci. Konfrontuj si z zadaniami, dc do ich perfekcyjnego wykonania. Trudnoci z tym zwizane traktuj jako naturalny element procesu uczenia si. Nawet niepowodzenie nie jest dla nich powodem do tego, by zajd si wasnymi umiejtnociami (w ktre czd osb zorientowanych na cele uczenia si wierzy bardziej, a czd mniej). Zamiast tego koncentruj si na wyjanieniu zagadnienia, jak najlepiej przezwyciyd trudnoci. Mog wkadad wicej wysiku i zmieniad dotychczas stosowane strategie rozwizywania problemw. Wiedz, e uczenie si pochania duo czasu i e nauczenie si bez woenia w to sporego wysiku nie jest moliwe (Elliott i Dweck, 1988). T wiedz dysponuj ju uczniowie szkoy podstawowej, zdarza si przecie, e mwi: "Jak bd ciko pracowa, to stan si mdrzejszy" lub "Mdrzy ludzie d do czego, a gupi nie" (Harari i Covington, 1981). Gdy osoby z tej grupy poszerzaj swoj wiedz i zakres umiejtnoci, s z tego dumne i zadowolone, zwaszcza po znacznym wysiku (Dweck i Leggett, 1988). Kto natomiast zainteresowany jest przede wszystkim tym, by jego umiejtnoci zostay korzystnie zaprezentowane, do sytuacji, ktra wymaga osignid, podchodzi w inny sposb. Dla ludzi, ktrzy maj sporo zaufania do wasnych zdolnoci, sytuacje takie bywaj zachcajce, s bowiem potrzebne do potwierdz-

297 PSYCHOLOGIA MOTYWACJI

ni wyobraenia o sobie samym. Jeli uczniowie przypisuj sobie pewne talenty, to nawet niepowodzenia nie doprowadz ich do nieodpowiednich zachowao. Zamiast wtpid w swoje umiejtnoci czy pozwolid sobie na negatywne myli, prawdopodobnie bd kontynuowad poszukiwania z przewiadczeniem, e na pewno osign cel, ktry ma uzasadnid ich pilnod (Elliott i Dweck, 1988). Zupenie inaczej wygldaj reakcje na niepowodzenia, gdy osoba zorientowana na cele autoprezentacji pokada w swoich zdolnociach niewielkie zaufanie. Niekorzystny rezultat przypisywany jest od razu wasnej nieudolnoci, i to nawet wtedy, gdy niepowodzenie to poprzedziy liczne sukcesy. Jako przyczyn wymienia si midzy innymi niedostateczn inteligencj, niewystarczajc pamid oraz nieumiejtnod mylenia. Zwikszenie wysiku, by pokonad trudnoci, niesie ze sob pewne ryzyko, poniewa w ten sposb dojd mona do konkluzji, e to umiejtnoci s niewystarczajce (kto mimo wzmoonego wysiku zawodzi, jest bliski wycignicia wniosku o braku zdolnoci). Dlatego nie dziwi fakt, e po niepowodzeniu badani przez Dweck uczniowie zorientowani na autoprezentacj bardzo szybko podejmuj prb wycofania si z danej sytuacji. Krytykuj zadania, ktre byy dla nich nieprzyjemnym dowiadczeniem, nierzadko mwi te o nudzie. Bardzo czsto wyraaj myli, ktre nie maj nic wsplnego z zadaniem. Spontanicznie opowiadaj o swoich mocnych stronach w innych dziedzinach. Chepi si nadzwyczajnym bogactwem i posiadaniem wielu wartociowych przedmiotw. Takie odbieganie w mylach zabiera czd uwagi, potrzebnej do poszukiwania rozwizania. Reakcj emocjonaln na niepowodzenie jest zawstydzenie, a wic przeycie negatywne,

ktre dodatkowo wzmacnia istniejc ju niechd wobec sytuacji wymagajcych uzyskiwania osignid (Dweck i Leggett, 1988; Heyman i Dweck, 1992). Chod umiejtnoci uczniw zorientowanych na autoprezentacj nie rni si od umiejtnoci uczniw zorientowanych na uczenie si, naley si liczyd -przede wszystkim w wypadku niewielkiego zaufania do wasnych zdolnoci -e ucierpi na tym ich zachowanie (Dweck, 1986). Czy z tego powodu naleaoby we wszystkich placwkach owiatowych propagowad orientacj na cele uczenia si? Zamiast staego porwnywania osignid jednego ucznia z osigniciami innych (spoeczna skala porwnawcza), mona by stosowad porwnania indywidualne. Porwnujc si z samym sob, czowiek uczcy si moe si dowiedzied, czy osigane przezeo efekty ulegy zmianie. Stosujc indywidualn skal, moe o wiele atwiej dostrzec zalenod pomidzy wynikami swoich dziaao a woonym w nie wysikiem. Dowiadcza moliwoci kontroli i nie musi reagowad bezradnoci na okrelone wymagania. Jednostronne ukierunkowanie na cele uczenia si nie jest jednak zalecane. Lekcja skada si z fazy uczenia si i fazy kontroli. Dlatego uczniowie powinni byd przystosowani do ledzenia zarwno celw wymagajcych uczenia si, jak i autoprezentacji. Podobny pogld wyrazili Gail Heyman i Carol Dweck (1992), stwierdzajc, e wraz z okazjonaln kontrol osignid tworz si istotne uwarunkowania denia do celw uczenia si. "Jednostka - mwili - ktra zmierza jedynie do

osignicia celw uczenia si, ale nie spenia wymagao, ktre stawia przed ni lekcja (na przykad pozytywne oceny), dziaa wbrew swoim interesom i kwestionuje przy tym przysze szans nauczenia si czego w danej dziedzinie".

298 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

PYTANIA SPRAWDZAJCE 1. Zaobserwuj czowieka zmotywowanego. Na jakiej podstawie okrelie jego zachowanie jako sterowane procesem motywacyjnym? Opisz przejawy aktywizowania obserwowanej osoby. 2. Co poradziby czowiekowi z problemem nadwagi? 3. Podaj przykad rnych typw zachowao agresywnych. 4. Jakie s ograniczenia teorii frustracji - agresji? 5. Jakie warunki sytuacyjne sprzyjaj agresji i jakie std wynikaj "recepty" na jej przeciwdziaanie? 6. W jaki sposb nadopiekuocza matka moe ograniczyd spontaniczn motywacj dziecka (na przykad do grania na skrzypcach)? 7. Od czego zaley przeywanie wasnych sukcesw i niepowodzeo i jaki ma wpyw na zachowanie si czowieka? 8. Czy w Twojej szkole warunki sprzyjay motywacji do uczenia si, czy te motywacji do prezentacji? Uzasadnij ten sd przykadami. ZALECANA LITERATURA UZUPENIAJCA l POGBIAJCA: Odywianie si: Pudel, V., Westenhfer, J. (1991): Ernahrungspsychologie. Eine Einfilhrung. Gttin-gen: Hogrefe. Jablow, M. M. (1993): Na bakier zjedzeniem. Anoreksja - bulimia - otyod. Gdaosk: Gdaoskie Wydawnictwo Psychologiczne. Zubrzycka, E. (1992): Schudnd bez wysiku. Gdaosk: Gdaoskie Wydawnictwo Psychologiczne. Agresja: Selg, H., Mees, U., Berg, D. (1988): Psychologie der Aggresivitat. Gottingen: Hogrefe.

Potter-Efron, R. (1996): ycie ze zoci. Jak sobie poradzid z napadami zoci u siebie i najbliszych osb. Gdaosk: Gdaoskie Wydawnictwo Psychologiczne. Motywacja osignid: Weiner, B. (1994): Motiuationspsychologie. Weinheim: PVU. Reykowski, J. (1992): Procesy emocjonalne. Motywacja. Osobowod. Rozdzia 2: Motywacja, *w:+ Tomaszewski, T. [red.] Psychologia oglna, tom 2. Warszawa: PWN. Madsen, K. B. (1980): Wspczesne teorie motywacji. Warszawa: PWN.

f 8. Psychologia emocji i radzenia sobie ze stresem

W czasach gdy powstawaa jaka dziedzina nauki, mogo si zdarzyd, e jej pionierzy snuli rwnie zupenie niedorzeczne teorie - artyku z takim stwierdzeniem ukaza si w roku 1933 w jednym z renomowanych czasopism psychologicznych (Meyer, 1933). Pokonanie tych "chorb wieku dziecicego" miaoby naleed do fachowcw, ktrych zadaniem byoby demaskowanie owych teoretycznych rozwaao jako "bredni". Autor tego artykuu ju w roku 1933 zauwaa oznaki powolnego zbliania si psychologii do stanu dojrzaoci. Zaobserwowa take, i "nasza naukowa psychologia" odesza ju od zajmowania si ludzk wol. Odway si wic na wniosek, e z uczuciami (emocjami) stanie si to samo. Aby pozostad w zgodzie ze swoj przepowiedni, po siedemnastu latach od opublikowania tego artykuu - w roku 1950 - zaobserwowa, e psychologowie na dwik obu tych pojd co najwyej umiechaj si pod nosem, dla nich bowiem pozostay one osobliwociami lat minionych. Czy dzisiaj, ponad piddziesit lat pniej, psychologowie w dalszym cigu nie traktuj powanie uczud czy emocji, i to tylko dlatego, e ich badanie naleao swego czasu do spraw dziwnych? Rzut oka na literatur psychologiczn, wydawan od niedalekiej przeszoci a do

dzisiaj, pozwala na stwierdzenie, e nie zaniko jeszcze zainteresowanie t sfer ludzkich problemw; wedug informacji jednego z fachowcw, notowana jest wrcz eksplozja nowych osignid w tej dziedzinie (Buck, 1985). Jednoczenie za niepowane uznaje si gosy, ktre zajmowanie si tak wan dziedzin ludzkiego ycia i przeywania prbuj okrelad mianem "bredni". Tak naprawd to ycie bez uczud jest niewyobraalne. Jak by ono wygldao, gdyby nagle zabrako tej sfery? Nie jestemy w stanie odpowiedzied na tak postawione pytanie, nie wystarcza nam wyobrani. Przecie ju od najwczeniejszego dzieciostwa niezliczone doznania cile wi si z uczuciami. Mwi si, e dopiero uczucia dodaj barw naszej egzystencji. C by to byo za ycie bez moliwoci odczuwania mioci do partnera, radoci ze spotkania wyczekiwanej osoby, dumy ze zdanych egzaminw i wdzicznoci za uzyskan pomoc? Wymienione tu uczucia s uczuciami przyjemnymi.

Ale ycie bez emocji oznaczaoby take niemonod odczuwania smutku po stracie najbliszej osoby i rozczarowania po naduyciu naszego zaufania, brak przejcia przed wanym egzaminem oraz zoci po doznanej obrazie. Czy ycie takie nie byoby niczym innym ni nudn i mo-

300 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

notonn egzystencj? Istota ywa, ktra bez udziau jakichkolwiek uczud odbieraaby i przetwarzaa informacje, by zdecydowad, jakie zachowanie jest odpowiednie w danej sytuacji, przypominaaby robota (jakkolwiek podejmowane s ju prby majce na celu zaprogramowanie uczud maszynom). Kontynuowanie tych rozwaao nie ma wikszego sensu. Pozbawiona uczud ludzkod miaaby prawdopodobnie niewielkie szans przeycia. Czy rodzice, ktrzy nie odczuwaliby nic wobec wasnych dzieci, byliby skonni do jakichkolwiek powiceo? Co powstrzymywaoby ludzi przed nieustannym i wzajemnym wyrzdzaniem sobie szkd, a nawet przed zabijaniem, gdyby nie przeszkadzay im

w tym uczucia? Czym podyktowane byoby unikanie niebezpiecznych sytuacji, gdyby nie istnia lk przed zagroeniem ycia? Ale nie byoby rwnie sytuacji, w ktrych czowiek zadaje cierpienia lub, co gorsza, zabija na przykad z wciekoci, zazdroci czy rozpaczy! Psychologia, chocia uznaje znaczenie uczud dla ycia i przeywania czowieka, daleka jest od miarodajnego, naukowego ich pojmowania oraz opisu. Spraw jednoznaczn jest jednak przekonanie, e u podstawy uczud le zmiany fizjologiczne, e w ich powstawaniu swj udzia maj zdolnoci poznawcze i e na to, w jaki sposb s doznawane i wyraane, wpyw maj czynniki kulturowe. Nastpny rozdzia przedstawi niektre z tych zagadnieo.

8.1 Charakterystyka i klasyfikacja emocji

Opowiadajc o swoich przeyciach, bardzo czsto miewamy problemy z wyraeniem uczud doznanych w pewnych sytuacjach. Doznania te potrafimy okrelad jako "niewiarygodne", "przeraajce", "nieprawdopodobnie porywajce". Mimika i gestykulacja, ktr si niejednokrotnie posikujemy w takich chwilach, u-moliwia "odycie" dawnych zdarzeo. Czasami w rodku chodby najbardziej sugestywnie opowiadanej historii apiemy si na tym, e wszystkie rodki wyrazu, ktrymi dysponujemy, to zaledwie skromna ilustracja tego, co naprawd przeylimy. Nadchodzi moment, w

ktrym przyznajemy, i nie jestemy w stanie opisad swoich uczud; suchacze musieliby sami znaled si na naszym miejscu. aden psycholog nie ma wtpliwoci, e wasne dowiadczenia s podstawowym warunkiem zrozumienia rnych stanw uczuciowych. Wobec takiego stwierdzenia mimo woli nasuwa si pytanie: jak to

si dzieje, e przedmiotem badao mona uczynid co, do czego czowiek moe mied dostp jedynie we wasnym przeywaniu. Ju wielu psychologw zrezygnowao ze studiw nad uczuciami, nie mogc znaled odpowiedzi na tak postawione pytanie. Innych to nie odstraszao, nie przeraay ich pitrzce si trudnoci. Trudno przecie nie zauwayd, e ludzie udzielaj zdumiewajco zgodnych odpowiedzi, gdy s pytani o wasne uczucia. Paul Ekman i jego wsppracownicy pokazali na przykad (1973) przedstawicielom rnych nacji fotografie twarzy, podobne do tych z ilustracji 8.1. Od czonkw rnych spoeczeostw chcieli uzyskad interpretacj przedstawionych na zdjciach wizerunkw. Ekman doszed do wniosku, e wprawdzie wystpuj pewne nieznaczne rnice w interpretacji poszczeglnych zdjd, ale zwaywszy rnorodne dowiadczenia, zgodnod spostrzegania zasuguje na najwysz uwag. Dotyczy to zwasz-

301 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

Rys. 8.1 Z jakimi emocjami kojarz si nam te twarze?

cza pokazania takich emocji, jak strach, wciekod, odraza, zaskoczenie, smutek i radod (Ekman, 1992). Take pogarda zostaa rozpoznana przez wielu przedstawicieli spoecznoci zachodnich oraz tych spoza zachodniego krgu kulturowego (Ekman i Heider, 1988). Osoby pytane mogy niezalenie od siebie wypowiedzied swoje zdanie o tym, jakie uwarunkowania zwykle poprzedzaj te uczucia. Wiedziay, jak czowiek zazwyczaj re-

aguje na przykad na obraz, grob lub strat (Ekman, 1984). Twarze przedstawione na rysunku 8.1, ogldane kolejno, poczynajc od lewego grnego rogu do prawego dolnego, dla wikszoci ludzi oznaczaj: radod, zod, smutek, zaskoczenie, odraz i strach.

Lista okreleo emocji mogaby byd bardzo duga, szczeglnego znaczenia nabiera wic ich uporzdkowanie. Istnieje wprawdzie wiele propozycji ich klasyfika-

302 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

cji, lecz adna z nich nie zostaa zaakceptowana przez wszystkich psychologw. Pewna zgodnod dotyczy jednak cech klasyfikacyjnych. Do "wiedzy" o emocjach naley stwierdzenie, e wystpuj one z rn moc. Bad si lub cieszyd mona bardziej lub mniej, a wciekod odczuwad silniej lub sabiej. Pytane osoby nie miay poza tym adnych trudnoci z podziaem emocji pod wzgldem sposobu ich doznawania: radod czy duma to emocje przyjemne, lk lub zawstydzenie - nieprzyjemne. W pojciu wielu ludzi niektre emocje s do siebie bardziej zblione (Shaver i in., 1987). Miod i radod, a take smutek i lk - to na pewno bardzo bliskie sobie emocje. Inne uczucia za

- tak to przynajmniej wynika z relacji ankietowanych - s od siebie tak bardzo oddalone, e nigdy nie bd wystpoway jednoczenie; odczuwanie mioci w stanie wzmoonego lku jest raczej niewyobraalne. No i wreszcie za pewnik u-znad mona, e doznania uczuciowe wi si z okrelonymi zmianami fizjologicznymi: dr rce, bicie serca staje si przyspieszone, czerwieni si lub blednie twarz. Reasumujc: w wypadku emocji chodzi o przyjemne lub nieprzyjemne stany odczuwania, o rnej intensywnoci, wywoane w okrelonych warunkach, powizane z fizycznymi formami wyrazu (mimika i gestykulacja) oraz ze zmianami fizjologicznymi.

8.2 Znaczenie autonomicznego ukadu nerwowego oraz hormonw

O tym, e uczucia id w parze ze zmianami fizjologicznymi, usyszed moemy na co dzieo. Komu z przeraenia wosy stany dba, kto trzs si ze zdenerwowania, komu ze strachu wystpi pot na czoo, komu zaskoczenie odebrao mow. Jeli noc, na nie owietlonej ulicy, nagle poczujemy si zagroeni, to serce zacznie mocniej bid, na czoo wystpi pot, a w ustach odczujemy suchod. Za

wszystkie te objawy odpowiedzialny jest autonomiczny ukad nerwowy, automatycznie regulujcy wiele procesw naszego organizmu. Istniej jednak pewne moliwoci kontrolowania tych procesw, na przykad biologiczne sprzenie zwrotne (zagadnienie to przedstawiono ju w ramce 4.3 (zob. str. 163). Autonomiczny ukad nerwowy skada si z dwch "gazi", na pierwszy rzut oka dcych do osignicia sprzecznych celw, w rzeczywistoci znakomicie si uzupeniajcych: gazi sympaty-

cznej i parasympatycznej. Rysunek 8.2 pokazuje, e wikszod narzdw wewntrznych organizmu poczona jest z obydwiema gaziami. Ukad sympatyczny porwnano -oczywicie w znacznym uproszczeniu -do pedau gazu w samochodzie. Ukad ten, zwaszcza w sytuacjach zagroenia, wyzwala energi niezbdn do wyzwolenia reakcji. Czowiek, ktry odczuwa zagroenie i reaguje na nie lkiem, potrzebuje tej energii do walki lub ucieczki. W takiej wanie sytuacji z gruczow lecych bezporednio nad nerkami (nadnercza) wydzielaj si biochemiczne substancje nazywane hormonami, tak dugo utrzymujce organizm w stanie pobudzenia, jak dugo pozostaj we krwi. Ukad sympatyczny oraz adrenalina powoduj na przykad wydzielanie przez wtrob cukru do krwi (optymalne zaopatrzenie mini) oraz przyspieszenie

303 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

GA PARASYMPATYCZNA (przywsptezulna)

GA SYMPATYCZNA (wspczulna)

zwa renice powstrzymuje wydzielanie z gruczow zowych zwiksza wydzielanie liny rozszerza renice stymuluje gruczoy zowe hamuje wydzielanie liny przyspiesza akcj serca

zwalnia akcj serca rozszerza oskrzela zwa oskrzela powstrzymuje funkcje trawienne i hamuje , wydzielanie z trzustki pobudza funkcje trawienne odka i stymuluje trzustk pobudza funkcje trawienne w jelitach powstrzymuje funkcj! trawienne w jelitach powstrzymuje : kurczenie si pcherza

powstrzymuje ukrwienie: narzdw pciowych : kurczy pcherz stymuluje ukrwienie narzdw pciowych

Rys. 8.2 Autonomiczny ukad nerwowy skada si z czci parasympatycznej (lewa strona) i sympatycznej (prawa strona). Obydwie poczone s z tymi samymi narzdami, wywieraj na nie jednak odmienny wpyw.

akcji serca. O to, by organizm si nie przegrza, dbaj gruczoy skrne, wydzielajce pot. Poniewa taka reakcja pociga za sob rwnoczesne zmiany opornoci elektrycznej skry, ju przed laty zrodzi si pomys, by przy pomocy tak zwanego wykrywacza kamstw kontrolowad prawdziwod wypowiedzi badanej osoby; informacje zawarte w ramce 8.1 omawiaj ten proces, a take jego sabe strony. Oddziaywaniu ukadu sympatycznego oraz pewnych okrelonych hormonw naley ponadto przypisad rozsze-

rzanie si oskrzeli, co osobie walczcej lub uciekajcej uatwia oddychanie, a tym samym dostarczanie organizmowi wikszej iloci tlenu. Mocniej bije serce, podnosi si cinienie, minie otrzymuj wicej krwi. Osobie zagroonej zwaj si renice, a to z kolei oznacza ostrzejsze widzenie wszystkiego, co znajduje si w pobliu.

Ukad parasympatyczny natomiast najlepiej porwnad z hamulcem jakiego pojazdu. Ukad ten wpywa na ponown normalizacj fizycznych procesw organi-

304 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

RAMKA INFORMACYJNA 8.1: Czy wykrywacz kamstw mwi prawd?

Ju przed wiekami istniay sposoby wykrywania kamstw. Beduini stosowali w tym celu zaiste osobliw'metod: po-;- dejrzany musia polizad rozpalone elazo. Staroytni Chioczycy zmuszali obwinionych do ucia patkw ryowych i wypluwania ich po jakim czasie; badano je potem pod wzgldem wilgotnoci (Kleinmuntz i Szucko, 1984). Rzecz jasna, to nie badania naukowe byy inspiracj takich metod; sposoby takie byy jednake - jak si pniej okazao - jak najbardziej uzasadnione. Zakadano bowiem, e osoba, ktra kamie, bdzie miaa sucho w ustach. A jzyk,

ktry dotyka gorcego elaza i nie chroni go adna warstwa w postaci pary, spala si natychmiast. Take nowoczesne metody badawcze opieraj si na zaoeniu, e wzmaga si nerwowod osoby z premedytacj mwicej nieprawd. Podejmuje si prby zmierzenia wewntrznego pobudzenia czowieka. Do tego celu uywa si przyrzdu, znanego powszechnie pod nazw "wykrywacza kamstw". Okrelenie to wprowadza jednak w bd, nie istnieje bowiem aden przyrzd, przy ktrego pomocy moliwe byoby udowodnienie kamstwa. Mona tu mwid

Rys. 8.3 Poligraf mierzy i zapisuje midzy innymi opornod skry.

k 305

PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

jedynie o zmierzeniu stopnia ludzkiego pobudzenia, powstajcego pod wpywem ukadu sympatycznego. Wykorzystuje si w tym celu tak zwany poligraf (urzdzenie to rejestruje rwnoczenie kilka reakcji organizmu). Najnowoczeniejsze poligrafy potrafi mierzyd jednoczenie czynnoci oddechowe, akcj serca, cinienie krwi oraz elektryczn opornod skry. Badanie tej ostatniej polega na przymocowaniu do ciaa dwch elektrod, przez ktre przepywad bdzie prd o sabym nateniu. Od stopnia wewntrznego pobudzenia zaley w decydujcej mierze, jak opornod elektryczn wykae organizm. Gdy jestemy zdenerwowani, opornod si obnia - wydzielanie potu zmienia elektryczne przewodnictwo skry. Poligrafa uywano wielokrotnie w trakcie ledztwa; przy jego pomocy prbowano ustalid, czy osoba podejrzana mwi prawd. Stosowanie tej metody nie jest jednoznaczne: na pytanie "Czy zastrzeli pan swoj cioci?", zarwno osoby winne, jak i niewinne zareaguj pobudzeniem (nie mona take zakadad, e rozkaz polizania rozarzonego elaza bdzie komukolwiek obojtny). Pakt zastosowania poligrafii byby wic usprawiedliwiony wycznie wtedy, gdyby na to pytanie czowiek winny reagowa silniej od czowieka niewinnego. A to nie ma tu miejsca. Nie dysponujemy absolutnie adn wartoci porwnawcz. Nie moemy jednak obejd si bez znajomoci tej wartoci, reakcje organizmu w wypadku odpowiedzi prawdziwych i nieprawdziwych nie przedstawiaj bowiem wielkoci niezmiennych. Sposb reagowania czowieka zaley przede wszystkim od tego, jak atwo go zdenerwowad (pod tym wzgldem ludzie bardzo si rni), poza tym

od stopnia obawy przed skazaniem oraz od nadziei, jak dana osoba pokada w poligrafie (David Lykken, 1981). Lykken uwaa, e wprawdzie wiarygodnod podejrzanego znacznie lepiej mona ocenid poligrafem ni rzucajc monet (zgodnie z zasad przypadku), dodaje jednak, e lepszych efektw spodziewad si mona rwnie po przesuchaniu, prowadzonym przez dobrze wyszkolonych policjantw. Lykken twierdzi take, i wymienione tu niedoskonaoci usund moe metoda odwoujca si do wiedzy znanej wycznie sprawcy. Jeli osobie podejrzanej odczytane zostan na przykad nazwy piciu bankw, to winny zareaguje bez wtpienia silniej na brzmienie nazwy banku, ktry zosta przezeo obrabowany. Podejrzanemu mona te pokazad na przykad pid sztuk broni, zakadajc, i tylko faktyczny sprawca zareaguje na broo, ktr si w trakcie przestpstwa posuy. Jeli zadamy obwinionemu dziesid podobnych pytao i jeli czowiek ten w wypadku chodby tylko szeciu z nich zareaguje na szczegy zwizane z zarzutami, to prawdopodobieostwo, e osoba podejrzana jest niewinna, wynosi, wedug Lykkena, l do 1000. Nie dokonano jeszcze rewizji tej teorii. Od pewnego czasu w Ameryce stosowane s urzdzenia, w wypadku ktrych osoba posdzana o popenienie przestpstwa nie zauwaa, e jej wypowiedzi przesyane s do wykrywacza kamstw. Tak zwany "psychologiczny miernik stresu" wyapuje zmiany brzmienia gosu, powstajce pod wpywem

stresu (podwyszonego napicia wewntrznego) (Rice, 1978). Metoda ta opiera si na przekonaniu, e minie odpowiedzialne za drenie gosu reaguj na podwyszenie pobudzenia. Bada-

X&CJ ^*

%&&LL& .v"W ^

306 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

ne fragmenty rozmw mog pochodzid z tamy lub telefonu. Przy stosowaniu tej metody nie mona jednak wykluczyd naruszania zasad etycznych. W Republice Federalnej Niemiec oraz w wielu innych krajach europejskich niedopuszczalne jest posugiwanie si poligrafem w celu ustalenia stanu faktycznego. Ju chodby wysokie ryzyko zaistnienia omyek usprawiedliwia taki zakaz (Raskin, 1987). Czy uzasadniona jest rezygnacja z tego urzdzenia, nawet gdy zostan w nim dokonane znaczne ulepszenia? Na to pytanie nieatwo jest znaled obecnie odpowied. Po dopuszczeniu poligrafw naleaoby si liczyd z jeszcze jedn niedoskonaoci. Czowiek w zasadzie jest

w stanie nauczyd si kontrolowania swoich reakcji, ktre w normalnych warunkach wymykaj si spod jego wpywu (Barland i Raskin, 1975; zob. ramka 4.3, str. 163). Wielu ludziom wystarczy drobiazg: ugryzienie si w jzyk przy kadym pytaniu lub silne przyciskanie stopy do podogi. Niweluje si w ten sposb rnice w reakcjach na zadawane pytania (Honts i in., 1985). Gdyby moc ustawy dopucid stosowanie "wykrywaczy kamstw", prawdopodobnie w bardzo krtkim czasie mielibymy do czynienia z rozwojem nowej, przynoszcej nieze zyski dziedziny: odpowiednie kursy przygotowywayby ludzi do "okamywania" poligrafw.

zmu. Kiedy czowiek poradzi sobie z niebezpieczn sytuacj, jego serce bije wolniej, ustpuje suchod w ustach. Krew, ktra "odpyna" z gwnych narzdw pod wpywem oddziaywania ukadu sympatycznego, moe teraz do nich wrcid. Ukad ten pozwala na bardziej oszczdne wydatkowanie energii przez organizm i na powtrne gromadzenie rezerw. Poza tym autonomiczny ukad nerwowy jest nieustannie kontrolowany przez mzg. Gdyby tak si nie dziao, opisane w ramce 4.3 sprzenie zwrotne nie speniaoby swojej funkcji. Fizjologia zwierzt wskazuje na okrelone regiony mzgu (czci tak zwanego podwzgrza), ktre po podranieniu prdem elektrycznym wyzwalaj reakcje, wywoywane zazwyczaj przez ukad nerwowy. U kota bdzie to pewnego rodzaju wciekod*: rozszerzaj si renice, jey si sierd na grzbiecie, wysuwaj si pazury, zwierz

pomrukuje i syczy. Jeli regiony te s uszkodzone, to kot nie wykae specjalnego rozdranienia. Obserwacje takie dowodz cisego powizania pomidzy pobudzaniem pewnych regionw mzgu, funkcjonowaniem ukadu sympatycznego i emocjonalnym wzburzeniem (Kolb i Whi-shaw, 1985). Rwnie u osb, ktrych mzg na skutek przebytego urazu lub choroby jest uszkodzony, zaobserwowano czstsze i wzmoone skonnoci do reagowania atakami wciekoci i agresj z njbahszych nawet przyczyn (Lewis, 1981). Nawet jeli powszechnie znany jest fakt, i pomidzy mzgiem, zmianami fizjologicznymi i odczuciem emocji istniej powizania, to i tak jeszcze jedno zagadnienie wymaga wyjanienia: jakiego rodzaju zwizki wystpuj pomidzy warunkami sytuacyjnymi (na przykad sytuacjami niebezpiecznymi), mzgiem (na

* Nazywana wciekoci rzekom, poniewa z jej przejawami nie wi si zachowania agresywne (przyp. red.)

307 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

przykad spostrzeganym zagroeniem), zmianami fizycznymi (takimi jak drenie rk, przyspieszone bicie serca) i emocja-

mi (byd moe lkiem)? Teorie traktujce o emocjach prbuj rozwikad ten problem.

8.3. Teoretyczne rozwaania o dowiadczaniu emocji

psychologw. Czy gdy mwimy o reakcjach fizycznych, to chodzi nam take, na przykad, o ruchy mini podczas biegu? informacja przekazana do mzgu wywouje doznanie emocji Gdyby odwoad si do "zdrowego rozsdku", to wedug Williama Jamesa (1884, 1890) tak wygldaaby najprostsza kolej rzeczy: "Tracimy swoj wasnod, smucimy si i zaczynamy pakad. Na drodze spotykamy niedwiedzia, ogarnia nas strach i uciekamy". Czy kolejnod dziaania moe byd inna? "Moja teoria - wyjania James - gosi co zupenie odmiennego, a mianowicie, e zmiany fizjologiczne nastpuj bezporednio po zarejestrowaniu danego zdarzenia i e nasze spostrzeganie zmian w organizmie jest stanem emocjonalnym *...+. Jestemy smutni, bo paczemy *...+ boimy si, bo drymy. *...+ Bez stanw fizjologicznych emocja byaby w swej formie dowiadczeniem czysto poznawczym, bladym, bezbarwnym, pozbawionym ciepa". Poniewa w tym samym mniej wicej okresie duoski psycholog, Carl Lange, wypowiada na ten temat podobne zdanie, do dzisiaj mwi si o teorii emocji Jamesa i Langego. Rysunek 8.4 ilustruje omawiane powizania. Teoria Jamesa i Langego zawiera par hipotez, ktrych susznod od wielu ju lat jest badana przez liczne grono Rys. 8.4 Wedug teorii emocji Jamesa i Langego, spostrzeganie jakiego zdarzenia lub przedmiotu odruchowo wywouje okrelony wzorzec zmian fizycznych. Po zarejestrowaniu tych zmian doznamy odpowiedniej emocji.

pobudzenie

zarejestrowanie specyficznej zmiany fizycznej

(np. wzmoone bicie serca)

308 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

James mia na myli przede wszystkim zmiany fizyczne powstajce pod wpywem autonomicznego ukadu nerwowego, a wic pocenie si, drenie czy silne bicie serca. Czy u podstaw doznao rzeczywicie le zmiany fizyczne? Czy odczuciom takim, jak na przykad wciekod, smutek lub zod, przypisad mona okrelone zmiany fizyczne? Czy ludzie s w stanie tak dokadnie odbierad zmiany fizyczne i tak dobrze je odrniad, by na kad z nich reagowad odpowiednim przeyciem? 8.3.1 Mzg - centralna rozdzielnia emocji i reakcji fizycznych To, co czowiek odczuwa jako emocj, to -wedug teorii Jamesa i Langego - nic innego jak spostrzeganie wasnych reakcji fizycznych wywoanych pobudzeniem. Fizjolog Walter Cannon (1927) nie zgadza si z twierdzeniem, e zmiany fizyczne s przyczyn dowiadczenia emocji. Gdyby teoria Jamesa i Langego bya suszna, wnioskowa Cannon, to uczud mona byoby doznawad wycznie przy prawidowym funkcjonowaniu ukadu nerwowego. Tak si jednak nie dzieje: kot, ktremu przecito sympatyczne wkna nerwowe, wykazuje takie same reakcje emocjonalne na dwik szczekajcego psa, jakie przejawia wczeniej. Wypowiedzi sparaliowanej osoby dorosej, ktra nie jest w stanie odbierad adnych wraeo poniej tuowia, s sprzeczne z obserwacjami dokonanymi na zwierztach. Geor-ge Hohmann (1966), sam czciowo sparaliowany, po przebadaniu wielu pacjentw doszed do wniosku, e przeycia emocjonalne doznawane s o tyle sabiej, o ile bardziej uszkodzony jest krgosup. Osoby sparaliowane, ktre na skutek wypadku pozbawione s czucia jedynie w nogach, twierdz, i wypadek ten nie zmieni intensywnoci ich emocjonalnych

przeyd. Zupenie odmienn odpowied uzyska Hohmann od ofiar wypadkw, ktre doznay obraeo krgw szyjnych. Osoby te twierdziy, e takie emocje, jak lk, wciekod czy smutek, nie s ju przez nie tak intensywnie przeywane. Podkrelenia wymaga fakt, e Hohmann prowadzi swoje badania w latach szeddziesitych. Wtedy terapia polegaa gwnie na pogodzeniu si z nastpstwami choroby. Obecnie leczenie ulego wielu zmianom. Pacjentom pomaga si przy aktywnym przystosowaniu si do nowych, innych warunkw ycia. Efekty zakooczenia terapii to w wielu wypadkach ufne spojrzenie w przyszod oraz podejmowane prby osigania wanych yciowych celw. Tak leczone osoby bardzo chtnie opowiadaj o swoich emocjonalnych przeyciach. Niektre z nich twierdz nawet, e odczuwaj bardziej intensywnie ni przed wypadkiem (Ber-mond i in., 1991; Chwalisz i in., 1988). Wydaje si wic, e doznawanie emocji nie zaley od zarejestrowania fizycznego pobudzenia, jak przypuszczali James i Lange. Wypowiedzi osb sparaliowanych potwierdzaj raczej teori ogoszon przez Waltera Cannona (1927) i Phili-pa Barda (1934). Zakadane przez nich teoretyczne powizania przedstawia rysunek 8.5. Faktem decydujcym, wedug teorii Cannona i Barda, jest to, i narzdy zmysw przekazuj informacj o doznanym bodcu najpierw do mzgu (do tak zwanego podwzgrza, ktrego znaczenie dla przeywania emocji jest dzisiaj kwestionowane), ktry po otrzymaniu i przetworzeniu wysyaj rwnoczenie w dwie strony: w "d", do autonomicznego ukadu nerwowego, ktry wywouje stan fizjologicznego pobudzenia, oraz do "gry", do kory mzgowej, dziki ktrej powstaje subiektywne odczuwanie emocji. Zgodnie z t hipotez zmiany fizjologiczne nie s - jak zakada Lange - warunkiem odczuwania, oby-

309 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

dwie reakcje odbywaj si bowiem jednoczenie i niezalenie od siebie. Nie mona jednak wykluczyd, e uczucia, o ktrych informowali sparaliowani, byy reakcj na percepcj wasnego wyrazu twarzy (zob. ramka informacyjna 8.2, str. 311). Wielu naukowcw nie przywizuje ju dzi tak duego znaczenia do wyjanienia, czy podoe fizjologiczne dowiadczania emocji mona lepiej wytumaczyd teori Jamesa i Langego, czy Cannona i Barda. Emocje s czym wicej ni tylko automatyczn reakcj na bodce. Zale midzy innymi od tego, jak interpretowane bd spostrzeenia wasnego ciaa oraz warunkw sytuacyjnych. 8.3.2 Zalenoci pomidzy zmianami fizycznymi a doznawaniem okrelonych emocji William James by zdania, e doznawanie emocji dochodzi do skutku dlatego, e odebrane zostaj zmiany fizyczne. Czowiek moe zatem wiedzied, czy jest smutny, wesoy, czy wcieky, tylko wtedy, gdy u podoa kadego z tych doznao tkwi okrelona zmiana fizyczna. Na podstawie wynikw swoich badao Can-non stwierdzi, e akurat ten warunek Rys. 8.5 Wedug teorii uczud Cannona i Barda, spostrzeganie zjawiska lub przedmiotu doprowadza do zaktywizowania si okrelonych czci mzgu (podwzgrza), ktry odebrane, a nastpnie przetworzone informacje wysya jednoczenie w dwie strony: w "d", aby uaktywnid autonomiczny ukad nerwowy, oraz do "gry", do mzgu, ktry przyczynia si do powstania wiadomego doznania emocji.

nie istnieje. Wedug niego, po takich samych zmianach fizycznych nastpid mog dod rne emocje. I tak na przykad intensywnemu lkowi towarzyszy szybkie bicie serca, wysokie cinienie, przyspieszone oddychanie oraz pocenie si. Ale takie zmiany fizyczne wywoad moe take bieg na sto metrw, ktry przecie nie pociga za sob porwnywalnych doznao. Ponadto w rnych niebezpiecznych sytuacjach organizm nie reaguje w identyczny spoprzetwarzanie w mzgu (podwzgrzu)

doznanie emocji

pobudzenie

310 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

sb, chocia ten sam czowiek odczuwa w nich zawsze lk (Lang i in., 1972). Czy mona wic powiedzied, e u podstaw dowiadczania emocji, takich jak wciekod, smutek czy radod, nie le adne okrelone zmiany fizyczne? Niektre nowsze rezultaty prac badawczych wskazuj, e takiej moliwoci nie mona odrzucid rwnie stanowczo, jak zakada to Cannon. Gary Schwartz i jego wsppracownicy (1981) zaprosili studentw, ktrzy prbowali ju kiedy swoich si jako aktorzy. W ramach pewnego eksperymentu mieli sobie intensywnie przypominad wczeniejsze zdarzenia, ktre wywoay u nich radod, smutek, wciekod lub lk. Podczas gdy studenci jeszcze raz przeywali pewne zdarzenia i towarzyszce im stany emocjonalne, naukowcy rejestrowali akcj serca, cinienie krwi w momencie uderzenia serca (cinienie skurczowe) oraz pomidzy dwoma uderzeniami (cinienie rozkurczowe). I rzeczywicie: kademu z czterech emocjonalnych doznao towarzyszyy inne wartoci pomiaru: gdy badana osoba przypominaa sobie wydarzenie, ktre wizao si z przeywaniem radoci, jej serce bio wzgldnie wolno, a wspomnienie zdarzenia, ktremu towarzyszy lk czy wciekod, czyo si ze stosunkowo szybk akcj serca. Cinienie rozkurczowe osigno najwysz wartod w wypadku wciekoci, a najnisz -w wypadku smutku; wartoci radoci i lku leay porodku. Ju wczeniej niektrzy naukowcy twierdzili, e w odniesieniu do wciekoci otrzymywali inne fizjologiczne wartoci pomiarowe ni w wypadku lku; zwrcili take u-wag na rnice wystpujce midzy radoci a smutkiem (Averill, 1969; Ax, 1953). Osoby badane przez Schwartza i jego wsppracownikw, przypominajc sobie wczeniejsze zdarzenia, byy w stanie

przywoad okrelone doznania. O takiej moliwoci mwi ju William James. Do swojej teorii emocji doszed w czasie, gdy zaciya na nim mierd obydwojga rodzicw. Znajdowa si wwczas w stanie gbokiego smutku (Miller i Buckhout, 1973). James odkry, jak mgby przeciwdziaad swojemu przygnbieniu. Owiadczy mianowicie: "Jeli chcemy przezwyciyd wasne niepodane stany emocjonalne, musimy stanowczo i z zimn krwi, nie zwaajc na pierwsze zmiany fizyczne, wywoad stany przeciwne, na ktrych nam zaley" (James, 1884). Kto zatem chciaby zwalczyd swoje

przygnbienie, od Jamesa otrzymaby porad, by stara si o radosne formy zachowania. Zalecenie to zainicjowao wiele badao, o ktrych mowa w ramce informacyjnej 8.2. Jest wielce prawdopodobne, e pod wzgldem fizjologicznym przynajmniej niektre podstawowe emocje dadz si od siebie odrnid. Powstaje jednak pytanie, czy ludzie potrafi te zmiany fizyczne nazwad, jak uwaa James. Syszy si wprawdzie nieraz stwierdzenie, e "ze strachu stano mi serce" czy "zrobio mi si tak dziwnie w odku", ale dokadne badania wykazay, e wikszod ludzi -nawet po dugotrwaym treningu - ma ogromne trudnoci z zauwaeniem niewielkich zmian w pracy swoich narzdw wewntrznych. Kiedy na przykad obiektywnie kontrolowana jest akcja serca danej osoby i gdy si t osob poprosi, by poinformowaa o zmianie ttna, to zaskakujco czsto otrzymuje si dane niezgodne z prawd (Handler, 1975). Kwestionowane staje si tym samym twierdzenie, e zmiany fizyczne s podoem doznawania emocji. Rodzi si wic pytanie, skd czowiek wie, e jest wesoy lub smutny, pogodny lub zy? Interesujcej odpowiedzi udzieli Stanley Scha-chter; nastpny rozdzia przedstawi j i objani.

312 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

tak dugo, a twarze badanych wyraay wciekod, zaskoczenie, odraz, v smutek lub radod (zob. rysunek 8.1, i str. 301). Ekman unika jednak nazywania uczud, ogranicza si do wydawania poleceo dotyczcych jedynie poruszania mini twarzy. Gdy osoby badane speniay polecenia, dokonywano pewnych pomiarw fizjologicznych. Okazao si, e niektrym wyrazom twarzy odpowiaday okrelone wartoci pomiarowe. Gdy twarz wyraaa odraz, to serce bio wolniej, gdy wyraaa smutek, lk albo wciekod - bio szybciej. Przy przedstawianiu odrazy obniaa si temperatura ciaa, a przy wciekoci - wzrastaa. Wystarczyo wic miniami twarzy wyrazid okrelo-

ne uczucie, by zarejestrowad zmiany rwnie w autonomicznym ukadzie nerwowym. W trakcie innego eksperymentu (Strack i in., 1988) poproszono badane osoby, by przytrzymay owek, albo ustami, albo zbami, jak pokazuje to rysunek 8.7. W tych warunkach miay oceniad karykatury. Ktre ilustracje mieszyy je bardziej, a ktre mniej? Nie zaleao to tylko od samych karykatur, lecz take od tego, czy owek trzymany by w zbach, czy w ustach. Jak wyjanid tak zalenod?

Gdy owek trzymany jest ustami, utrudnione jest mianie si, a karykatury wydaj si mniej zabawne. Owek trzymany w zbach wspomaga nato-

Rys.8.7 Trzymanie owka w zbach zmusza minie twarzy do wywoania umiechu, nato miast trzymanie go midzy wargami umiech taki utrudnia. js

313 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

miast umiechnity wyraz twarzy i osoby hadane twierdziy, e w tych warunkach te same karykatury mieszyy je o wiele bardziej. Znaczenie ma te fakt, i osoby te wcale nie zauwayy, e ich twarz bya w jednej sytuacji blisza umiechu, w drugiej za bardziej od niego oddalona. Do dzisiaj spraw sporn jest kwestia, dlaczego miniami twarzy mona zmieniad emocje. Czyby mzg otrzymywa - przez autonomiczny ukad nerwowy - informacje o wyrazie twarzy, by mc potem, po zmianie mimiki, wywoad odpowiednie emocje? Niektrzy naukowcy uwaaj, e jest to moliwe (Izard, 1977). Inni mwi rwnie o tym, e zapewne istniej uczucia bez wyrazu twarzy oraz wyrazy twarzy bez uczud (Mandler, 1984). W innym miejscu tej ksiki bdzie jeszcze mowa o tym, e przejaw fizyczny (na przykad umiech) nie tylko niesie ze sob informacj o stanie emocjonalnym, lecz jest to take komunikat spoeczny (zob. str. 319). Umiech niekoniecznie wskazuje

na radod (Kraut i Johnston, 1979). Poniewa prawdopodobnie nie istnieje adna uwarunkowana genetycznie, staa zalenod pomidzy doznawaniem emocji a ich wyraaniem, Ekman wybra osoby z dowiadczeniem i zdolnociami aktorskimi. Wedug jego szacunkw, zaledwie okoo 15% wszystkich ludzi jest w stanie w jakim stopniu sztucznie wywoad taki wyraz twarzy, ktry moliwie prawdziwie wyrazi uczucia. Szekspir te wiedzia o tym, e niektrzy ludzie bardzo dobrze radz sobie z udawaniem, wyraajc mimik co, co w adnym stopniu nie odpowiada ich uczuciom. W dramacie Henryk VI ksi Gloster mwi (akt III, scena druga): Wszak mog miad si i miejc si mordowad, Niemi sercu wied w radosnych sowach Przyjd lub lica w faszywych skpad Izach ; j

/ mied na kad okazj inn twarz.

-.

8.3.3 Dowiadczanie emocji - rezultat pobudzenia fizjologicznego oraz procesw poznawczych Jeli ludziom tak trudno przychodzi stwierdzenie zmian zachodzcych w ich narzdach wewntrznych, to zapewne bardzo atwo ich pod tym wzgldem oszukad. Studentom pokazano dziesid erotycznych ilustracji (z czasopisma "Playboy"), a przez suchawki docieray do nich uderzenia serca, ktre uwaali za swoje wasne (Yalins, 1966). Jednake w tym wypadku tempo ustala eksperymentator: przy niektrych zdjciach przyspiesza, przy innych za zwalnia

"bicie serca". Gdy zapytano mczyzn, ktre zdjcia wyday im si najbardziej atrakcyjne, z reguy decydowali si na te, ktrym towarzyszya stosunkowo szybka akcja serca. Czy zatem nie uwzgldniali treci ilustracji? Tego wykluczyd nie mona, ale osoby badane zawsze zwracay uwag na dwiki dochodzce ze suchawek. Naukowiec mg wic tak wpynd na modego czowieka, by kade dowolnie wybrane zdjcie byo przez niego oceniane jako bardzo atrakcyjne. Nawet jeli czowiek mgby zauwayd u siebie zmiany wewntrzne, to - wedug Stanleya Schachtera i Jerome'a Singera - i tak nie "wiedziaby", jakie emocje one wywouj (Schachter i Sin-

314 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

ger, 1962). Naukowcy ci podzielali wic pogld Jamesa, e zmiany fizyczne poprzedzaj doznanie emocji. Wtpili jednak w to, by kadej emocji odpowiaday dajce si odrnid procesy wewntrzne (wyniki badao, na przykad Schwartza i in. *zob. str. 310+, jeszcze wtedy nie istniay!). Jeli kto stwierdza, e coraz szybciej bije mu serce, dr rce i robi si sucho w ustach, to musi si zdecydowad, jakiej emocji wanie dowiadcza. Teori Schachtera i Singera nazwano kiedy dyskredytujce "teori szafy grajcej" (Mandler, 1962). Stan pobudzenia porwnywany jest do przebiegu procesw, ktre zachodz w starych szafach grajcych, kiedy wrzuci si do nich monet. System zosta zaktywizowany, to znaczy gotowy do odtworzenia muzyki. To, jaki wybrano utwr marsz, piosenk o mioci czy skoczny taniec - zaleao od wcinicia guzika przez suchacza oraz od tego, jak interpretowa on swoje otoczenie. Para zakochanych zapewne nie bdzie chciaa suchad marsza, a gocie na przyjciu karnawaowym - wolnej piosenki o mioci. Gdy czowiek jest fizjologicznie pobudzony, ale nie potrafi tego uzasadnid, bdzie prbowa nazwad to pobudzenie, zwracajc uwag na to, co widzi. Jeli obserwuje si ostatnie sekundy meczu tenisowego, to przyspieszone bicie serca, pocenie si i szybkie oddychanie mona przypisad podekscytowaniu. Ale jeli takie same reakcje fizjologiczne zachodz po drodze do dentysty, to jako ich przyczyn wymieni

si przypuszczalnie lk. W swojej dwuczynnikowej teorii emocji Schachter i Singer uwzgldnili zatem pobudzenie fizjologiczne i jego interpretacj. Sprawdzajc swoje hipotezy, Stanley Schachter i Jerome Singer na pocztku lat szeddziesitych (1962) przeprowadzili pewien eksperyment, ktry musia wywrzed na psychologach szczeglne wraenie, do dzisiaj bowiem duo si w tych

krgach o nim mwi. Chod eksperyment ten cechoway liczne niedocignicia metodyczne, ponadto nie speni on oczekiwao Schachtera i Singera, a jego wyniki nigdy si pniej nie potwierdziy (Marshall i Zimbardo, 1979; Reisenzein, 1983), do dnia dzisiejszego nic nie straci na swej atrakcyjnoci. Osobom przez siebie badanym Schachter i Singer powiedzieli, e interesuj si wpywem witamin na procesy spostrzegania wzrokowego. Dlatego zaaplikuj im "Suproxin", rzekomy preparat witaminowy. W rzeczywistoci w strzykawce bya adrenalina, ktra midzy innymi przyspiesza oddychanie, wywouje lekkie drenie oraz przyspieszone bicie serca. Aby adrenalina moga w peni wykazad swoje dziaanie, kad osob proszono o zajcie miejsca w poczekalni. Tam spotykaa ona inn osob, ktra pozornie rwnie braa udzia w dowiadczeniu, ale tak naprawd, jako znajoma prowadzcego, odgrywaa cile wyznaczon rol. W jednym wypadku przejawiaa wic zachowanie, ktre miao sprawiad wraenie nadmiernie wesoego nastroju: wypuszczaa w powietrze samoloty z papieru, celowaa do kosza robionymi przez siebie kulkami papierowymi, bawia si pozostawionym tam kkiem. W innej sytuacji osoba badana spotykaa w poczekalni "czekajcego", ktry reagowa zoci i owiadcza, e nie bdzie wypenia adnego kwestionariusza. Gdy osoby badane opuszczay poczekalni, na pytanie, jak si czuj, udzielay rnych odpowiedzi. Ludzie, ktrzy obserwowali rozzoszczon osob, mwili, e s wciekli, a wiadkowie pogodnego zachowania twierdzili, e s w radosnym nastroju. Ale tylko te osoby, ktre nie potrafiy wyjanid swego rosncego pobudzenia, uwzgldniay bodce sytuacyjne. Na tych u-czestnikw eksperymentu, ktrzy zostali uprzedzeni o skutkach wywoanych przez dziaanie zaaplikowanej im adre-

315 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

naliny, zachowanie osb w poczekalni nie miao wpywu. W takich wynikach eksperymentu Schachter i Singer widzieli potwierdzenie swej teorii dwch czynnikw. Schachter i Singer prbowali dowied, e reakcje fizjologiczne musz zostad zinterpretowane, zanim jeszcze czowiek dozna okrelonych emocji. Niedostatecznie jednak kontrolowali dziaanie adrenaliny. W momencie gdy osoby badane spotykay w poczekalni znajomych prowadzcego dowiadczenie, ich pobudzenie przypuszczalnie roso. Podczas innego eksperymentu osobom badanym wstrzyknito pewn substancj, ktra nie miaa adnego stymulujcego dziaania na organizm. Zdaniem Schachtera i Singera, w tych warunkach nie mona byo doznad adnych emocji, a jeli ju, to tylko nieznacznie. Ale nie mieli racji. Osoby badane "zaraay" si zarwno radosnym nastrojem, jak i

zoci (Plutchik i Ax, 1967).* Zaoenie Schachtera i Singera, e powstanie wewntrznego pobudzenia stanowi nieodzowny warunek doznawania emocji, na pewno nie jest suszne. Ludzie mog dowiadczad okrelonych emocji, na przykad zoci czy lku, take wtedy, gdy s pod wpywem narkotykw, ktre hamuj przecie wzrost pobudzenia kontrolowanego przez autonomiczny ukad nerwowy (Reisenzein, 1983). Rys. 8.8 Wedug dwuczynnikowej teorii emocji, po zarejestrowaniu nietypowej zmiany fizycznej (pobudzenia fizjologicznego) jej przyczyny poszukuje si w najbliszym otoczeniu. Zarejestrowana zmiana fizyczna interpretowana jest potem zgodnie z odkryt przyczyn.

Niekwestionowan zasug Schachtera i Singera jest to, e wskazali na znaczenie czynnikw poznawczych. Nie dostrzegli jednak wpywu wskazwek dostarczanych przez organizm. Bya ju tutaj mowa o tym, e emocje takie, jak lk, zod czy radod, dadz si od siebie odrnid na poziomie fizjologicznym (zob. str. 310). Czy dowiadczanie emocji przez czowieka moe mied miejsce rwnie bez

pobudzenie zmiany fizjologiczne (np. wzmoone bicie serca) nazwanie zmian fizjologicznych przy uwzgldnieniu wskazwek z otoczenia doznanie emocji

* W badaniu tym nie kontrolowano spontanicznego wzrostu pobudzenia, zwizanego z sytuacj. Nie jest to wic aden dowd (przyp. red.)

316 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

udziau czynnikw poznawczych? Psycholog Carroll Izard (1989) odpowiedziaa na to twierdzco, majc na wzgldzie wasne obserwacje. Izard obserwowaa zachowanie dwumiesicznych dzieci, ktre w ramach szczepieo ochronnych otrzymyway zastrzyk (Izard i in., 1983). W wikszoci wypadkw po bolesnym bodcu nastpowa wybuch zoci. Zdaniem Izard, procesy poznawcze nie mogy u tak maych dzieci odgrywad adnej roli, poniewa niemowlta nie byy jeszcze w stanie zinterpretowad tej sytuacji. Dlatego Izard przypuszczaa, e na niektre bodce wyzwalajce emocje czowiek odpowiada reakcjami wrodzonymi. Dolne partie mzgu mogy przetwarzad automatycznie. W wypadku innych reakcji emocjonalnych procesw poznawczych wydaje si natomiast niezbdny. Jak zareaguje pieszy, ktry czeka na zielone wiato i nagle zostaje potrcony przez jakiego czowieka? Bezporedni reakcj na bolesne zderzenie bdzie zapewne zod lub wciekod. Ale byd moe pieszy odkryje, e potrcia go osoba niewidoma. Czy bezporednio po tej konstatacji zod nie moe zostad zastpiona inn emocj, na przykad litoci? Prymitywniejsze partie mzgu nie wywoaj jednak tak zoonej emocji, jak jest litod. Najpierw naleaoby wic w przedmiocie trzymanym przez niewidomego rozpoznad specjaln lask. Poza tym trzeba zrozumied, e ociemniay nie potrci rozmylnie. W wypadku doznawania uczud takiego rodzaju wspdziaanie procesw poznawczych, ktrych znaczenie wyranie podkrelaj Schachter i Singer, jest nieodzowne. Bez udziau tych procesw nie mogyby zaistnied takie uczucia, jak zazdrod, duma, zadowolenie czy rozczarowanie (Zajonc i in., 1989). Poszukiwanie teorii, ktra ogarnaby nadzwyczaj zoon sfer emocji czowieka, nie zakooczyo si wraz z hipotez Izard. Ale jej

pogld, e nie wszystkie emocje mona wyjanid w jednakowy sposb, to istotny wkad w t dziedzin nauki. Do wyjanienia procesu dowiadczania emocji przez czowieka nie wystarcza jedna teoria. Aby mogy zaistnied emocje, potrzebne s zarwno czynniki poznawcze, jak i zmiany fizjologiczne, ktre podlegaj kontroli autonomicznego ukadu nerwowego, oraz minie twarzy. Wszystkie te procesy wzajemnie na siebie oddziauj. Emocje to zatem sprawa zarwno "serca", jak i "rozumu". Niektre z nich pojawiaj si przede wszystkim na skutek aktywnoci poznawczej, inne za wymagaj gwnie wewntrznego pobudzenia. Obserwacja reakcji dzieci na bolesne bodce wykazaa, e pewne emocje pojawiaj si bez udziau procesw poznawczych. 8.3.4 Zagadnienie procesw przeciwstawnych adna teoria emocji nie wyjani wszystkich poczynionych obserwacji. Wiado-

Rys. 8.9

Zarwno wspinaczka, jak i skoki spadochronowe u kadego pocztkujcego wywouj znaczny lk. Teoria procesw przeciwstawnych wyjania, dlaczego tak ryzykowne zajcia mog dla niektrych osb stanowid atrakcyjne hobby.

317 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

mo na przykad, e na pocztku treningu wiele osb uprawiajcych jogging dowiadcza bardzo nieprzyjemnych doznao. Dlaczego wic regularnie biegaj? Skoczkowie spadochronowi opowiadaj, e przed pierwszym skokiem oraz w jego trakcie odczuwali bardzo silny lk. Jak im si udao go pokonad? Co powoduje, e ludzie systematycznie chodz do sauny? Kto ju tam by, ten zna zapewne bardzo nieprzyjemne emocje, ktrych dowiadczaj niektrzy zaraz po przekroczeniu progu tego przybytku. Teoria Jamesa i Langego nie odpowie na te pytania; poza tym teoria ta prbuje objanid w pierwszym rzdzie przebieg procesw emocjonalnych, a nie kolejnod ich wystpowania. To samo dotyczy teorii Schachtera, z ktrej take nie mona si dowiedzied, dlaczego alpinici wspinaj si na strome skay, chocia sytuacji tej zawsze towarzyszy niebezpieczeostwo. Richard Solomon (1980; Solomon i Corbit, 1973) uwaa, e aby wyjanid wymienione tu zjawiska, naleaoby wskazad na pewn waciwod autonomicznego ukadu nerwowego: jeli ukad nerwowy kieruje si w jedn stron, to z tak sam moc powraca (Mook, 1987); stale dy do wyrwnania. Po pocztkowej pozytywnej reakcji emocjonalnej nastpi reakcja negatywna i odwrotnie. Jeli na przykad w pewnych warunkach powstanie emocja pozytywna (stan A), jak chodby szczcia czy radoci, to doznanie tego rodzaju uruchomi stan B, ktry jest stanem przeciwnym do stanu uprzedniego: dowiadczy si na przykad niechci. Poniewa obydwa stany wystpuj jako przeciwnicy, stan B musi oddziaywad ujemnie na stan A, co z kolei pociga za sob osabienie stanu przyjemnego. Poza tym stan B jest trwalszy od A, ktry przecie stan B wywoa. Poniewa stan A wczeniej zanika, stan B wzmacnia si nawet bez udziau swojego przeciwnika. Teoria Solomona (1980)

przywodzi na myl purytanizm: za wszystko, co w yciu dobre, zawsze trzeba pacid niewygod, nieszczcie za niesie ze sob widoki na lepsz przyszod. W Fedonie Platona Sokrates mwi: "To dziwne, radod to co, co ludzie nazywaj przyjemnoci. Jak osobliwy jest zwizek pomidzy ni a tym, co jest jej przeciwieostwem - blem: nie chc one przebywad w czowieku rwnoczenie; gdy czowiek tropi i siga po radod, musi te przyjd i bl, i odwrotnie, jak gdyby obydwa poczone byy jednym koocem *...+. Gdy czowiek ma ju bl, dostanie potem i radod, i odwrotnie. Teraz te mi si tak wiedzie: po blu w nogach sptanych kajdanami wydaje si nadchodzid bogod". Na przykadzie spadochroniarza wyjanid mona, jakie procesy zachodz po pierwszym skoku z duej wysokoci,

dlaczego skoki takie spadochroniarz powtarza i dlaczego skonny jest uprawiad je jako swoje hobby (Mook, 1987). Dla kadego czowieka pierwszy skok ze spadochronem czy si z silnym lkiem, a nawet panik (stan A). Teoria Solomona gosi, e po wyzwoleniu pierwszej reakcji emocjonalnej zaktywizowana zostaje kolejna emocja, przeciwna w stosunku do pierwszej. Po zaistnieniu paniki czy lku zaczyna powstawad stan B, ktry spadochroniarz moe odczud jako ulg. Ale ten przeciwstawny proces wykazuje pewn istotn cech: do gosu dochodzi bardzo powoli i nie znika tak szybko jak stan A. Po bezpiecznym wyldowaniu skoczek wydaje si najpierw "przygnieciony" wraeniem, jakie wywar na nim skok: milczy. Dopiero po paru minutach miejsce lku zaczyna zajmowad sabe jeszcze uczucie szczcia. Wiele osb zna t pozytywn emocj, ktra nastpuje po uporaniu si z niebezpieczn sytuacj. Dlaczego spadochroniarz, ktry na pewno bardzo dobrze pamita lk doznany podczas skoku, ryzykuje dalsze skoki? Wedug teorii procesw przeciw-

318 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

stawnych, stany A i B zmieniaj stopniowo swj charakter. Po paru kolejnych skokach wzmacnia si stan B, ktry dziaa osabiajco na stan A. Lk si zmniejsza i na nastpny skok spadochroniarz oczekuje z wikszym spokojem (przecie do tej pory nic si nie stao). To zatem, co przy pierwszym i byd moe przy paru kolejnych skokach odczuwane byo jako ulga, z kadym nastpnym dowiadczeniem przeksztaca si stopniowo w coraz wiksz radod, ktra coraz bardziej przeciwdziaa lkowi. U osoby odwiedzajcej saun czy uprawiajcej jogging te zachodz takie procesy. Pocztkowe stany negatywne (stany A) rwnie w tych wypadkach wywouj procesy przeciwstawne: po wielu biegach czy wizytach w saunie wzrasta stopniowo sia przyjemnych odczud zwizanych ze stanem B. Jedn z zalet swojej teorii Solomon dostrzega w fakcie, e wyjanid ni mona nawet uzalenienia, ktre powstaj po zaywaniu narkotykw. Kto po raz pierwszy bierze heroin, przeywa najpierw, przez krtki czas, nadzwyczaj intensywn rozkosz, zadowolenie (nazywane take rush), ktre stosunkowo szybko przechodzi w mniej intensywny, ale w dalszym cigu przyjemny stan. Stan A ma si ku koocowi, gdy sabnie dziaanie narkotyku. Teraz nastpuje nieprzyjemny stan B, ktry wywouje pragnienie kolejnych dawek narkotyku. Tak zwane objawy odwykowe stanu B znikaj same. Po wielokrotnym zayciu narkotykw stopniowej zmianie ulegaj reakcje emocjonalne: na intensywne zadowolenie (rush) czeka si daremnie, a przyjemne doznania stanu A prawie wcale albo w ogle nie s odczuwane. Wzmocnieniu ulegaj za to symptomy odwykowe, ktre staj si intensywniejsze i duej trwaj. Ten nieprzyjemny stan B mona zakooczyd, sigajc po-

nownie po narkotyk, ktry wyzwoli pozytywn emocj ju tylko na chwil lub nie wyzwoli go wcale. Powstaje w ten sposb bdne koo: po wielokrotnym zayciu rodkw odurzajcych starania osoby uzalenionej nie s ju skierowane na wywoanie doznania - w najlepszym razie bardzo sabego stanu A. Narkoman aplikuje sobie kolejne dawki narkotykw ju tylko po to, by osabid bardzo nieprzyjemne doznania zwizane z jego brakiem. Z kad kolejn dawk narkotyku potguje si ju tylko stan B. Terapia - niestety nie istnieje jeszcze terapia w peni zadowalajca -ma pomc osobie uzalenionej wydostad si z tego bdnego koa (Solomon, 1980). Na pierwszy rzut oka wydaje si niezrozumiae, dlaczego tak to jest zorganizowane; dlaczego po emocjach pozytywnych zawsze nastpuj negatywne i odwrotnie. Ale czy to nie jest zaleta, jeli stany przygnbienia pokonywane s przez uczucia przeciwstawne? Myl o bezustannym stanie szczliwoci jest byd moe pocigajca, ale czy stan ten nie utrudniaby, a nawet uniemoliwia przystosowanie si do rodowiska? U-waa tak rwnie Douglas Mook (1987), stwierdza bowiem: "Zbyt dugie pozostawanie w stanie odurzenia radoci wcale nie jest dla nas korzystne. W puszczy, skd przyszlimy, nasi przodkowie mieli wiele pracy i czyhay na nich liczne niebezpieczeostwa. Dlatego nawet w stanie radoci zachowad musieli jasny umys. Moe wanie z tej koniecznoci wzi si system, ktry radod t poskramia". Sowo "moe" ma tutaj istotne znaczenie; Mook daje do zrozumienia, e teoria procesw przeciwstawnych musi byd jeszcze dokadnie sprawdzona, dopiero potem bdzie si mona zdecydowad, "czy idzie w dobrym kierunku, czy po prostu ujawnia pomysowod twrcy".

319 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

8.4 Przekazywanie emocji w kontaktach spoecznych

Na pocztku lat piddziesitych inynierowie mieli si zajd zwikszeniem bezpieczeostwa w transporcie powietrznym. Poniewa komunikacja lotnicza coraz bardziej si rozwijaa, naleao dooyd starao, by lepiej wykorzystad istniejce pasmo czstotliwoci. Technicy wynaleli metod, ktra, nie wyrzdzajc szkody treci informacji, wyapywaa wysze i nisze czstotliwoci ludzkiego gosu. Udao im si w ten sposb zwikszyd liczb kanaw radiowych, co oznaczao wiksz ilod rwnoczenie prowadzonych rozmw pomidzy pilotami a wie kontroln. Bardzo szybko okazao si jednak, e zaogi samolotw nie akceptoway tej metody. Manewr ldowania uwaany by wwczas - bardziej ni dzisiaj - za bardzo ryzykowne przedsiwzicie. Pilot musia si maksymalnie koncentrowad i jednoczenie suchad poleceo kontrolera lotw. Odkryta przez inynierw metoda przekazywaa gosy, ktre rwnie dobrze pochodzid mogy od robotw, komunikaty podawane byy bowiem monotonnie i jednostajnie. Podczas podchodzenia do ldowania piloci chcieliby rozmawiad z

kontrolerem, ktremu by ufali, a to w tym wypadku nie miao miejsca. W swojej pierwotnej postaci metoda ta, pod wzgldem technicznym bez zarzutu, nigdy nie wysza poza stadium prb, poniewa "oczyszczaa" komunikacj midzy ludmi z emocji (Bootzin i in., 1986). Technicy musieli si dopiero uczyd tak kodowad gosy, by zachowany w nich zosta charakter czowieka. Kontakt midzy istotami ywymi nie mgby istnied, gdyby nie byo powszechnie rozumianego jzyka emocji. Ale jak on powsta? Ju Darwin, po swoich dokadnych obserwacjach, by przekonany,

e przetrwanie danego gatunku staje si zagroone, jeli wyraanie emocji nie jest u jego przedstawicieli ugruntowane genetycznie. Wielu podrnikw, ktrzy badali rne kultury naszego globu, uzyskao te sporo dowodw na to, e wyraajc emocje, ludzie nie kieruj si takimi samymi zasadami. Zasady te mwi nie tylko o tym, jakimi emocjami naley reagowad na okrelone wydarzenia, lecz take o tym, jakie emocje naley pokazywad, a jakie ukrywad przed innymi. Przy pomocy regu wyraania emocji mona si rwnie dowiedzied, co czowiek -uywajc okrelonego rodka wyrazu -prbuje zakomunikowad drugiej osobie. 8.4.1 Biologiczne podstawy wyraania emocji W roku 1872 Karol Darwin napisa ksik pod tytuem Wyraanie emocji u ludzi i zwierzt, w ktrej dokadnie opisa, jaki wyraz twarzy pokazuj ludzie i zwierzta w momencie doznawania rnych emocji. Gdy zwierzta odsaniaj zby, to sygnalizuj przeciwnikowi, e s gotowe ugryd. Darwin podkreli, e rwnie czowiek, "pokazujc zby", moe wyrazid swoj wciekod. Czy szerokie otwieranie oczu w momencie dowiadczania zdziwienia czy lku ma co wsplnego z polepszeniem zdolnoci widzenia? Darwin by przekonany, e fizyczne wyraanie emocji - nader rozpowszechnione ma podoe genetyczne i e nie jest to rezultat procesw uczenia si. Gdy nie istnia jeszcze jzyk werbalny, wyraanie emocji suyo - wedug Darwina - wzajemnemu porozumiewaniu si, na przykad w trakcie polowania,

320 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

podczas obrony przed napastnikami czy przy zagospodarowywaniu jaskio. Jak inaczej mogaby zaistnied wsppraca? Psychologowie zainteresowali si zalenoci goszon przez Darwina dopiero po stu latach. Czy wyraanie emocji rzeczywicie ma podoe genetyczne? Wiele na to wskazuje. Dzieci urodzone jako niewidome, ktre nie miay okazji zobaczyd twarzy innych ludzi, tak samo wyraaj swoje emocje, jak czyni to ich widzcy rwienicy (Goodenough, 1932; Eibl-Eibesfeldt, 1973).

Jeli wyraz twarzy jest w wypadku okrelonych emocji rzeczywicie uwarunkowany genetycznie, to przez ludzi przernych kultur musiaby byd interpretowany zawsze w ten sam sposb. Dar-win te o tym myla. Poleca wykonanie badao w rnych krajach; badania te nie s jednak w stanie sprostad dzisiejszym, nowoczesnym wymaganiom metodologicznym. Darwin opar si na przykad na relacjach niejakiego Mr. Scotta z Ogrodu Botanicznego w Kalkucie, ktry obserwowa reakcje ony pewnego ogrodnika na jej umierajce dziecko (Darwin, 1872; Ekman, 1973). Paul Ekman i jego wsppracownicy (Ekman i Friesen, 1971) signli niedawno po stosowan przez Darwina (1872) metod i j udoskonalili. Zwrcili si do studentw piciu narodowoci z prob, by twarzom podobnym do tych na zdjciu 8.1 (zob. str. 301) przyporzdkowali okrelenia emocji, ktre przetumaczone zostay na ich jzyki ojczyste. Wyniki wykazay zaskakujco du zgodnod. Amerykanie, Brazylijczycy, Chilijczycy, Ar-gentyoczycy i Japooczycy, mimo rnic kulturowych, poszczeglnym zdjciom przyporzdkowali w wikszoci te same pojcia. Ekman nie by jednak zadowolony z rezultatw badao. A moe tak dua zgodnod to wynik ogldania przez studentw filmw i publikacji, ktre w dzisiejszych czasach nie znaj przecie gra-

nic? Aby wykluczyd tak moliwod, Ekman (i in., 1969; Ekman i Friesen, 1971) wyruszy w podr do Nowej Gwinei, do yjcego w izolacji plemienia Fore, gdzie nie istnia druk, radio i telewizja. Wikszod mieszkaocw tego odlegego regionu przez cae swoje ycie nie miaa kontaktu z innymi ludmi, z ludmi spoza wasnego plemienia. Ekman da do przetumaczenia na jzyk tego plemienia krtkie opowiadania. Badane przez niego osoby usyszay wic histori pewnej kobiety, ktra jest sama w domu i nie ma adnej broni (noa, topora, strzay i uku) do swojej obrony. Nagle u drzwi jej domostwa staje dzik. Kobieta bardzo si boi. Jaki, zdaniem pytanych, wyraz twarzy miaa w tym momencie kobieta? Do wyboru byy zdjcia, bardzo podobne do tych z rysunku 8.1. Czonkowie plemienia z Nowej Gwinei zgadzali si ze studentami, pozostajcymi w krgu oddziaywania zachodniej kultury, co do tego, ktre zdjcia przedstawiay radod, smutek, wciekod czy odraz. Kopotw nastrczao im jedynie odrnienie zaskoczenia i lku. Byd moe niespodziewane wydarzenia rwnie traktowali jako niebezpieczne. Czonkowie plemienia Fore mieli take pokazad, jak oni zareagowaliby na opisan w opowiadaniu sytuacj. Ekman fotografowa ich prby, by mc je przedstawid swoim studentom (zob. rysunek 8.10). Amerykanie interpretowali uczucia zgodnie z zamiarem wyraonym przez fotografowanych; te jednak mieli kopoty z odrnieniem zaskoczenia i lku. Czym wytumaczyd mona fakt, e Judzie w Argentynie, USA, Japonii, Indonezji i odlegych regionach wiata w ten sam sposb wyraaj mimik podstawowe emocje (Ekman i Heider, 1988)? Ekman (1992) zgadza si z Darwinem, e pewne geny, ktre maj wszyscy ludzie, od urodzenia oddziauj na wyraanie

321 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

podstawowych emocji. Wyraz takich emocji, jak radod, smutek, wciekod czy odraza, rozumiany jest przez wszystkich ludzi na caym wiecie! Natomiast w yciu codziennym wyraane s raczej takie emocje, ktre widocznie podlegaj wpywowi uczenia si. 8.4.2 Zasady wyraania emocji w rnych sytuacjach Gdyby wszyscy mieszkaocy naszej planety wyraali emocje w taki sam sposb, nie byoby nieporozumieo i konfliktw na tym tle. Rnorodne obserwacje ycia codziennego wykazay jednak, e tak nie jest. Amerykanie miej si czciej ni Niemcy. Czonkowie obydwu tych nacji maj widocznie zrnicowane pogldy na temat tego, kiedy miech jest stosowny, a kiedy nie. Ich rne dowiadczenia zwizane z uczeniem si mog prowadzid do nieporozumieo. Po odbyciu negocjacji handlowych Amerykanie czsto stwierdzaj, e ich niemieccy partnerzy s chodni i powcigliwi, a Niemcy uwaaj, e umiech Amerykanw skrywa ich prawdziwe emocje (Hali i Hali, 1990). Japooczycy miej si jeszcze czciej ni Amerykanie, pokonujc w ten sposb negatywne emocje. Z tego faktu mog niekiedy wyniknd nieporozumienia, czego dowodzi nastpujcy przykad. W trakcie kursu nauki jzyka, na ktry uczszczali zagraniczni studenci z rnych krajw, ujawni si pewien konflikt: podczas dyskusji arabski student opowiedzia o pewnej tradycji panujcej w jego kraju. Jeden ze szczegw opowiadania wywoa u studenta z Japonii przykr emocj. Zareagowa wic w typowo japooski sposb: zamia si. Arab dostrzeg wyraz twarzy Japooczyka i zapyta, co w zwyczajach arabskich jest takiego miesznego. Japooczyk poczu si teraz ju nie tylko dotknity, lecz take publicznie upokorzo-

ny. Ale ponownie zareagowa umiechem. Chcc ukryd swoje zawstydzenie, zacz - na swoje nieszczcie - chichotad. Poniewa teraz Arab poczu si uraony, podszed do Japooczyka i zacz go wciekle okadad. Potrzebna bya interwencja profesora (Tavris, 1982). Arabski student wyszed widocznie z zaoenia, e umiechanie si zawsze wyraa pogodny stan emocjonalny. Tak interpretacj podsuwaj midzy innymi prace Darwina i Ekmana. Ale istnieje take inny pogld: umiech powstaje w okrelonym rodowisku spoecznym i tam ma co osignd. Kto si umiecha, bo w ten sposb chciaby drugiej osobie co zakomunikowad. Umiechnita twarz podczas powitania niekoniecznie jest wyrazem wesooci, lecz niesie ze sob pewn informacj dla rozmwcy: "Jestem uprzejmym czowiekiem" lub "Chciabym, abymy byli dla siebie mili". Robert Kraut i Robert Johnston (1979) twierdz, e obydwa pogldy nie musz si wykluczad: "Kontakty spoeczne wywouj nieraz wesood, a ta prowadzi do miechu". W obecnoci innych bywa si ponadto bardziej skonnym do okazywania swojej radoci. Gdy nie ma obok kogo drugiego, mona cieszyd si z okrelonego zdarzenia, nie okazujc na zewntrz tej emocji. Arabski student wyranie nie zna takiej funkcji wyrazu twarzy. Japooczyk nie chcia si zabawid kosztem kolegi, lecz pragn obecnym zakomunikowad co, co kady mieszkaniec Japonii zrozumiaby bez trudu. Skd waciwie obserwator wie, co dana osoba chciaaby przekazad, pokazujc okrelony wyraz twarzy? Odpowiedzi naleaoby szukad w tak zwanych "zasadach uzewntrzniania". Arab zapewne nie zna zasad uzewntrzniania obowizujcych w kulturze japooskiej.

Kada kultura wytworzya pewne zasady, ktre w decydujcej mierze okrelaj, kiedy i jak ludzie maj wyraad

322 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Cieszysz si, bo przyszed twj przyjaciel

Jeste smutny, bo zmaro twoje dziecko

Jeste zy i gotw do walki

Widzisz zdech wini, ktra ley tam ju od duszego czasu

Rys. 8.10 Podczas eksperymentu Paula Ekmana czonkowie plemienia Fore z Nowej Gwinei mieli pokazad, jakim wyrazem twarzy zareaguj na zdarzenia, ktre przedstawiono im w formie krtkich opowiadao.

swoje emocje w kontaktach spoecznych (Ekman i Friesen, 1975). Zasady te okrelaj po pierwsze, jak naley reagowad na rne zdarzenia. W wielu krajach Azji

czonkowie rodziny i przyjaciele zmarego okazuj radod, poniewa zgodnie z ich wierzeniami umary nie bdzie ju naraony na ziemskie cierpienia, a na

323 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

tamtym wiecie zacznie wied szczliwy ywot. Pochowanie zmarego w chrzecijaoskich kulturach Zachodu wie si natomiast z okazywaniem alu i smutku. Wyraajc smutek, informuje si innych o wasnej sytuacji yciowej. Obserwator wyciga wic wniosek, e niestosowne byoby opowiadanie wesoych historyjek w obecnoci aobnika. Zasady uzewntrzniania okrelaj take, jak naley reagowad na bodce smakowe i wchowe. Wiele potraw, ktre dla Chioczyka stanowi rdo pozytywnych doznao, u wikszoci Europejczykw wzbudzi jedynie obrzydzenie. Odpowiednim wyrazem twarzy god z Europy bdzie chcia zakomunikowad swoim chioskim znajomym, eby za bardzo nie nalegali, by zjad oferowan potraw. To, czy gospodarze zrozumiej t informacj, zaley ostatecznie od tego, czy maj chodby niewielkie pojcie o zasadach uzewntrzniania obowizujcych w kraju gocia. Zasady uzewntrzniania obowizujce w danej kulturze okrelaj midzy innymi si okazywanych emocji. Mieszkaocy wielu krajw rdziemnomorskich wyraaj smutek na swych twarzach o wiele silniej, ni czyni si to w Europie rodkowej. Anglicy natomiast s bardzo powcigliwi w uzewntrznianiu emocji, jeli w ogle je pokazuj; mwi si o brytyjskim understatement. Kultura modzieowa lat osiemdziesitych wytworzya pewn regu, wedug ktrej okazywanie uczud przez modych ludzi, nawet w takich sytuacjach, w jakich ich rodzice wyraziliby na przykad radod, zdenerwowanie czy przeraenie, jest niestosowne. Nastolatek powinien w takich okolicznociach pozostad cool *ang.: spokojny, chodny, nieporuszony - przyp. tum.+ i sprawiad wraenie, e w peni kontroluje swoje emocje i panuje nad nimi. Zasady uzewntrzniania rni si take w zalenoci od pci. Kobiety maj skonnoci do silniejszego wyraania sta-

nw emocjonalnych, ni czyni to mczyni (Ross i Mirovsky, 1984); s te bardziej skonne do okazywania emocji negatywnych, takich jak lk, smutek czy samotnod (Cherulnik, 1979; Hacker, 1981). O "niemskich" uczuciach mczyni mog rozmawiad tylko z kobietami, ktre kochaj; nie bd o nich rozmawiad z przyjacimi-mczyznami. Ale w trakcie intymnych rozmw z przyjacikami czy onami mczyni wol raczej rozprawiad o swoich mocnych stronach, a nie o kopotach i sabostkach (Peplau, 1983). Poczucie samotnoci moe wystpid zarwno u mczyzny, jak i u kobiety, ale pci eoskiej atwiej jest o tym mwid z zaufan osob (Borys i Perlman, 1985). Poniewa reguy, ktre wspokrelaj takie zachowanie, nie s uwarunkowane genetycznie, w kadej chwili mog si zmienid. Zasady uzewntrzniania mog rwnie wymagad, by "maskowad" pewne emocje, zastpujc je innymi. Uprzejmod niejednokrotnie narzuca, by pokazywad rozmwcy miy wyraz twarzy, nawet gdy odczuwa si zdenerwowanie. Z powodu tych zasad midzy osobami z krgu kultury japooskiej a innymi ludmi moe dojd do wielu nieporozumieo, co pokaza zreszt opisany przykad. Arabski student nie wiedzia widocznie, e Japooczycy czsto si umiechaj i miej, ukrywajc w ten sposb zod, kopoty czy niechd. "Japooczycy ucz si *...+ koniecznoci zachowania zapasu si na wypadek

kryzysu, by wwczas si nie obnayd, nie odsonid" - twierdzi Solomon Asch (Asch, 1952; zob. te Morsbach, 1973). 8.4.3 Moliwoci udawania "nieprawdziwych" emocji Obecny w kulturze japooskiej wymg maskowania pewnych emocji, ktry w koocu stanowi pewn form uprzejmoci,

324 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

moe doprowadzid do konfliktu przede wszystkim w wypadku takich partnerw, ktrzy zasad tych nie znaj. Moliwe s oczywicie inne i zupenie odmienne przyczyny ukrywania "prawdziwych" emocji. Istniej na przykad metody wprowadzania w bd, ktre powstay z czystego wyrachowania. Kryminalista bdzie si stara zrobid na sdziach wraenie niewinitka. Sprytny handlowiec dooy starao, by ukryd przed klientem, e prbuje mu wcisnd produkt marnej jakoci. Takie sztuczki niektrym udaj si lepiej, innym gorzej. Paul Ekman (1985) owiadczy na przykad, e Adolf Hitler by "znakomitym aktorem, ktry

Rys. 8.11 Adolf Hitler uwaany by za mistrza w udawaniu nieprawdziwych emocji. Ten "talent" pozwoli mu wprowadzid w bld innych ludzi - take brytyjskiego premiera Chamberlaina - co do jego rzeczywistych zamiarw.

nie mia adnych trudnoci z faszowaniem negatywnych emocji w przekonujcy sposb". Przed wybuchem drugiej wojny wiatowej Hitler zapewnia brytyjskiego premiera Chamberlaina, e za wszelk cen chciaby uniknd konfliktu zbrojnego; w tym czasie armia niemiecka szykowaa si ju do napaci na Czechosowacj. Poniewa rozmawiali ze sob za porednictwem tumacza, Chamberla-in nie by w stanie wyowid ewentualnych oznak, ktre wskazywayby na to, e Hitler kamie. To bardzo wane, by w ramach kontaktw spoecznych mc ocenid prawdziwod informacji podawanych przez innych, nawet gdyby skutki nie musiay byd tak fatalne, jak w wypadku dyktatorw, ktrzy doskonale wiedz, jak udawad nieprawdziwe emocje. Ale czy bardzo wnikliwa obserwacja nie umoliwi tego, by w kadej chwili mona byo zajrzed "pod mask"? Zygmunt Freud by przekonany, e wszelkie aktorskie osignicia wykazuj w tym wzgldzie sabe strony, stwierdzi

bowiem: "Kto ma oczy do patrzenia i uszy do suchania, przekona si, e miertelnicy nie s w stanie ukryd adnej tajemnicy. Czyje usta milcz, ten mwi koniuszkami palcw, a z kadego pora wypywa pot" (Freud, 1905). Ale jeli wikszoci ludzi rzeczywicie nie udaje si cakowicie ukryd swoich emocji przed innymi, to powstaje pytanie, czym si oni zdradzaj. Na co naleaoby zwrcid szczegln uwag, gdyby kto chcia dotrzed do prawdziwych emocji czowieka? Paul Ekman i Wallace Friesen (1974) pokazali studentkom filmy o odraajcej treci. Przedstawiano w nich na przykad amputacj kooczyn czy leczenie powanych ran po oparzeniach. Po zakooczeniu projekcji eksperymentator zwrci si do obecnych w sali osb i zadawa im pytania dotyczce treci filmw. Niektre studentki proszono, by sy-

325 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

Rys. 8.12 Umiechanie si w rnych warunkach. Ktry umiech rzeczywicie oddaje doznane emocje?

muloway takie zachowanie, jak gdyby zobaczyy przed chwil pikne obrazy. W trakcie zadawania pytao filmowano ich zachowanie. Na koocu nagranie to (bez dwiku) zaprezentowano publicznoci, majcej odgadnd, ktre studentki mwiy prawd, a ktre - zgodnie z poleceniem - symuloway. Wikszod obserwatorw prawidowo odgada, ktre studentki mwiy prawd, a ktre prboway oszukad. Ekmana i Friesena zainteresowao w tym momencie to, jakimi oznakami zdradziy si bohaterki filmu.

Niektrym widzom pokazano wic tylko twarz, innym za wycznie pozostae czci ciaa. Czy wszystkie czci ciaa przekazuj prawd w jednakowy sposb? Obserwacje Ekmana i Friesena nie pozwalaj na odpowied twierdzc. Z twarzy mona wyczytad o wiele mniej ni z reszty ciaa. Czym mona by wytumaczyd te rnice? Ekman (1980) nie ma wtpliwoci, e ludzka twarz lepiej od innych partii ciaa moe wyraad pewne emocje. Wedug niego, przy pomocy odpowiednich ruchw

326

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

mini przedstawid mona okoo 7000 rnych form wyrazu twarzy (Goleman, 1981). Twarz nie tylko szczeglnie dobrze wyraa rozmaite uczucia, ale - gdy zamierza si oszukad innych - daje si take bardzo dobrze kontrolowad. Na co wic naleaoby zwrcid uwag, gdyby chciao si od kogo dowiedzied, co naprawd czuje? Wyniki badao mwi o jasnej hierarchii pod tym wzgldem (Zuckerman i in., 1981): o prawdziwych emocjach czowieka informuj - lepiej ni podlegajcy kontroli i dlatego mniej interesujcy wyraz twarzy - ruchy ciaa (postawa i gesty) oraz - najlepiej sposb mwienia (ton gosu, nieprawidowoci i przerwy w mwieniu) (DePaulo i in., 1985). Ekmanowi nie dawao spokoju twierdzenie, e twarz, ze swoimi rnorodnymi moliwociami wyrazu, nie zdradza niczego poza tym, co jest oglnie przyjte. Czy z twarzy uda si wyczytad wicej, jeli czowiek nie bdzie polega na wraeniu oglnym, lecz przyjrzy si jej ze wzmoon uwag? Ekman (Ekman, Friesen i O'Sullivan, 1988) jeszcze raz wycign ze swojego archiwum nagrania dotyczce zachowania studentek,

ktre oglday film z odraajcymi scenami. Czy odgrywany przez nie umiech przypadkiem ich nie zdradza? Dokadne sprawdzenie doprowadzio Ekmana do nastpujcego wniosku: w wypadku zarwno prawdziwych, jak i udawanych odpowiedzi studentki umiechay si wprawdzie jednakowo, ale rodzaj tego umiechu wykazywa niewielkie rnice, ktre staj si widoczne po dokadnym porwnaniu zdjd z rysunku 8.12. Zdjcie w lewym grnym rogu jako jedyne pokazuje prawdziwy umiech. Na pozostaych dziewczyna stara si okazywad wesood, chod jednoczenie odpowiada na pytania zwizane z filmem o odraajcej treci. Przygldajc si jej umiechowi, wyczytad mona z twarzy rwnie inne uczucia. Lekko uniesiona grna warga na zdjciu w prawym grnym rogu i w lewym dolnym wskazuje na odraz. Zdjcie w prawym dolnym rogu - z powodu lekko opuszczonych kcikw ust - wyraa poza tym smutek. Twarz - wykazay to przykady Ekmana - nie jest cakowicie kontrolowana przez czowieka, ktry prbuje udawad "nieprawdziwe" emocje.

8.5 Stres: jego nastpstwa i zwalczanie.

Gdy w latach dwudziestych Hans Selye (1956) studiowa na uniwersytecie w Pradze medycyn, panowao dogmatyczne przekonanie, e kada choroba ma swoje specyficzne przyczyny. Obserwujc osoby chore, Selye zauway co, co umkno uwadze jego nauczycieli: chocia pacjenci cierpieli na przerne dolegliwoci, wszyscy wygldali na "chorych", nie mieli apetytu i leeli zobojtniali w

swoich kach. Selye przypuszcza, e byy to oznaki skutkw obcieo, ktre towarzysz powanym chorobom. Par lat pniej - Selye ukooczy ju swoje studia

i wyemigrowa do Kanady - podczas eksperymentw prowadzonych na zwierztach zaintrygowao go pewne zjawisko: wydawao si, e do obrony przed uszkodzeniem ywy organizm dysponuje pewn ogln, specyficzn form reagowania. "Gdyby udao si wyjanid mechanizm reakcji, ktrymi natura sama walczy z uszkodzeniami wszelkiego rodzaju, to moglibymy si nauczyd, jak je wzmacniad, kiedy s niewystarczajce" -uwaa wtedy Selye. Zagadnienie to tak bardzo zafascynowao modego asystenta, e nie namylajc si dugo, zmieni

327 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

swoje plany na przyszod. Mia zamiar bez reszty powicid si "problemowi stresu". W ramach swoich pierwszych prac w nowej dziedzinie badawczej Selye przeprowadza eksperymenty, ktre wywoayby ostre protesty obroocw praw zwierzt: wystawia je bowiem na dziaanie bardzo niskich temperatur, godzi przez duszy czas, przerywa im sen i karmi szkodliwymi substancjami. Warunki te stanowiy ogromne obcienie dla istot ywych. Zwierzta byy - jak okreli to Selye - wystawione na stres. To, e organizm zwierzcia i czowieka w wypadku wystpienia zjawisk zagraajcych yciu by niezwocznie alarmowany i mg natychmiast stawiad opr, z punktu widzenia historii rozwoju byo korzystne. Dziki reakcjom swojego organizmu czowiek atakowany przez drapienika mg byskawicznie uciec w bezpieczne miejsce lub skutecznie przeciwdziaad niebezpieczeostwu. Jeszcze dzisiaj organizm czowieka wobec wielu zdarzeo wykazuje reakcje alarmowe lub obronne. Jednak inaczej ni dla jego przodkw, dla wspczesnego czowieka walka czy ucieczka nie jest ju waciwym zachowaniem w takich sytuacjach. Nieustajce reakcje alarmowe mog nawet oddziaywad szkodliwie na organizm i jego funkcje. Dlatego yjcy obecnie czowiek musi si nauczyd yd z obcieniami, by nie stad si ich ofiar i nie zaamad si z powodu wyczerpania. 8.5.1 Charakterystyka stresu Czonkowie pewnej medycznej grupy roboczej, ktrzy studiowali literatur na temat badao stresu, zgromadzon na przestrzeni trzydzistu piciu lat, doszli do wniosku, e do tej pory "nikt nie przedstawi takiej definicji stresu, ktra zadowoliaby przynajmniej wikszod na-

ukowcw zajmujcych si t dziedzin" (Elliott i Eisdorfer, 1982). Pojcie stresu zapoyczone zostao z dziedziny techniki, gdzie stosuje si je do opisywania si zewntrznych, ktre dziaaj na materia i wywouj w nim napicia. Dlaczego naukowcom tak trudno jest si zgodzid co do znaczenia tego pojcia? Dlatego mianowicie, e to, czy reakcje stresu wystpi, czy te nie, zaley od warunkw subiektywnych. Dla Selye'ego zalenoci te wyglday jeszcze prociej: gdy w nieregularnych odstpach czasu i przez duszy okres aplikowa myszom bolesne wstrzsy elektryczne, ich reakcje mona byo w zasadzie przewidzied: rozwiny si wrzody odka lub zwierzta zdychay, bardzo czsto take wtedy, gdy przywrcone zostay normalne warunki ycia. W wypadku czowieka zalenoci pomidzy oddziaywaniem rodowiska a zachowaniem s bardziej skomplikowane. Ju filozof Epiktet (ok. 50-138 n.e.) owiadczy: "Nie rzeczy niepokoj czowieka, lecz wyobraenia o nich" (Epiktet, 1966). To, jak ludzie reaguj na wydarzenia z ycia codziennego, zaley od ich spostrzegania. Gona muzyka, ktra dochodzi z mieszkania ssiada, jednych mieszkaocw bdzie denerwowaa, a inni w ogle jej nie zauwa. Ludzie odmiennie reaguj rwnie na korki uliczne podczas jazdy samochodem, na opnienia pocigw czy na skutki chwilowego braku prdu. Na konieczn wizyt u dentysty, zbliajcy si egzamin lub majc wkrtce nastpid rozpraw sdow te reagowad mona albo niezadowoleniem i niepokojem, albo opanowaniem i ufnoci. Znaczenie ma zawsze to, jak oceniane jest dane wydarzenie. Czy spostrzegane jest jako zagroenie? Czy moe ujemnie wpynd na samopoczucie? Odpowied na to pytanie zaley take od oszacowania wasnych moliwoci skutecznego przeciwdziaania nieprzyjemnej czy gronej sytuacji. Przygotowania do

328 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

egzaminu mog byd odczuwane jako stresujce, jeli nie ma si zbyt wielkiego zaufania do swojej wiedzy i zdolnoci. Dla innego kandydata egzamin to wyzwanie, ktremu nie boi si stawid czoa, bo jest do niego bardzo dobrze przygotowany. Definicja stresu musi wic uwzgldniad dwa czynniki: to, e ludzie rni si od siebie sposobem spostrzegania zdarzeo, oraz to, jak na podstawie wasnej wiedzy i zdolnoci oceniaj moliwoci skutecznego reagowania. Naleaoby wzid pod uwag zarwno cechy jednostki oraz cechy sytuacji, jak i relacje midzy nimi. Richard Lazarus i Susan Folkman (1984) oraz wielu innych psychologw mwi o stresie dopiero wtedy, gdy czowiek jest pewny, e nie poradzi sobie z wymogami danej sytuacji i e nie dysponuje dostatecznymi moliwociami skutecznej obrony wasnej osoby przed zagroeniem. Poniewa spostrzegane jest zagroenie, pojawia si lk, ktry nie tylko oddziauje ujemnie na funkcje poznawcze (brak koncentracji, zaburzenia pamici itd.), lecz take powoduje zmiany w autonomicznym ukadzie nerwowym, przez co dochodzi midzy innymi do cigego napicia mini, zmczenia i braku apetytu. Na takie zalenoci zwrcono uwag ju przed paroma dziesitkami lat, w pewnej fabryce przemysu tekstylnego (Colligan i in., 1979; KerckhoffiBack, 1968).

W dziale, w ktrym produkowano o-dzie, w cigu paru dni u wielu zatrudnionych osb pojawiy si symptomy, majce wszelkie znamiona epidemii. U 62 pracownikw stwierdzono nudnoci, zawroty gowy oraz wymioty. Niektrych trzeba byo przewied do miejscowego szpitala, wikszod skorzystaa ze zwolnienia lekarskiego, pozostajc w domu. Prawie wszyscy owiadczyli, e bezporednio przed wystpieniem pierwszych objaww ukszeni zostali przez jakiego

owada. Przedstawicielom wydziau zdrowia, fachowcom zwalczajcym insekty oraz ekspertom nie udao si jednak okrelid zwierzcia, ktre wchodzioby w rachub jako sprawca opisanych symptomw. A moe objawy te miay zupenie inne przyczyny? Czy to nie dziwne, e wikszod "schorzeo" wystpia w cigu dwch dni po pierwszych relacjach mediw o tym wydarzeniu? Dlaczego zachoroway gwnie zamne kobiety, ktre miay dzieci? Dlaczego chorzy to pracownicy tej samej zmiany i tego samego dziau? Dlaczego objawy wystpiy akurat w czasie, kiedy byo szczeglnie duo pracy? (W czerwcu kooczy si produkcja odziey jesiennej.) Odpowiedzi na te pytania doprowadziy do wyjanienia osobliwych dolegliwoci. Zachorowali przede wszystkim ci pracownicy, ktrzy byli szczeglnie nieodporni na dziaanie stresu: zamne kobiety, ktre miay dzieci i obawiay si, e nie poradz sobie z wysokimi wymaganiami (nadgodziny) i zwizanymi z tym obcieniami. W takich stresujcych warunkach rozwiny si opisywane objawy i mnoyy zwolnienia lekarskie. W ramce informacyjnej 8.3 mowa jest o obnianiu si odpornoci organizmu w warunkach stresu. 8.5.2 Warunki powstawania stresu Kada ywa istota musi dostosowad si do nieustannie zmieniajcych si warunkw zewntrznych i wewntrznych (organizm te ulega zmianom!). Podwyszone wymagania wi si z wystpieniem przeomowych wydarzeo yciowych, ktre omwione zostay w drugim rozdziale (zob. str. 97). Ich cech charakterystyczn jest to, e po ich zaistnieniu porzucane s - przynajmniej tymczasowo pewne przyzwyczajenia, a nastpuje przystosowanie si do nowych, zmienionych warunkw ycia. Jakie wyma-

329 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM RAMKA INFORMACYJNA 8.3:

Czy pod wpywem stresu zmniejsza si odpornod organizmu na choroby?

W pewnym fachowym czasopimie medycznym z roku 1884 znalazo si stwierdzenie, e doznawany przez uczestnikw pogrzebu smutek moe stad si przyczyn wielu chorb (Baker, 1987). Zygmunt Freud by zdania, e niewiadome konflikty mog wywoywad objawy fizyczne. Sta si zatem

prekursorem medycyny psychosomatycznej, ktra bada wpyw psychiki na organizm (soma). Do dzisiaj pokutuje bdne przekonanie, e przyczyna chorb psychosomatycznych znajduje si "w gowie". Ale przecie w oddziaywaniu stanu psychicznego na organizm i odwrotnie udzia bierze cae ciao czowieka. Odpornod nie funkcjonuje niezalenie, jak zakadano przez dugi czas, lecz kontrolowana jest midzy innymi przez centralny ukad nerwowy oraz gruczoy dokrewne. Badania systemu odpornociowego dostarczyy na to wielu istotnych przykadw (Buske-Kirschbaum iin., 1990). Gdy do organizmu dostan si na przykad zarazki, musz zostad zwalczone. System immunologiczny bdzie mia dwa zadania do wykonania: musi rozpoznad intruzw (tak zwane antygeny) oraz zniszczyd ich lub co najmniej unieszkodliwid. Obrona wspomagana jest przez biae ciaka krwi, ktre - gdy tylko antygeny dostan si do organizmu - bardzo szybko si rozmnaaj. System immunologiczny moe na przykad niszczyd komrki rakowe. Na pierwszym planie rysunku 8.13 znajduje si - sfotografowana w powikszeniu 8000x - komrka rakowa. Za ni znajduje si krwinka biaa okrelonego rodzaju,

ktre tak dugo oddziauje chemicznie na komrk rakow, a ta pka. Czy pod wpywem stresu system immunologiczny organizmu ulega zmianom? Na to pytanie prbowano odpowiedzied najpierw na przykadzie zwierzt (Stern, 1988). Dwie grupy szczurw otrzymyway t sam liczb wstrzsw elektrycznych o takim samym nateniu, z tym e zwierzta z jednej grupy mogy wyczyd (krcc kkiem) dopyw bolesnych bodcw; takie dziaanie powodowao, e wstrzsy nie docieray take do szczurw z drugiej grupy, ktre nie mogy sprawowad nad tym adnej kontroli. U zwierzt, ktre mogy wyczyd dopyw bodcw, nie wykazano zmian systemu immu-

Rys. 8.13 Powikszenie 8000x komrki rakowej (na pierwszym planie) i krwinki biaej (w tyle). :rs<L:i*s!ai&sKKsc: <:

330 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

nologicznego, moliwe to byo natomiast w wypadku zwierzt, ktre pozostaway bezbronne (Laudenslager i in., 1983). Nowotwory, ktre wszczepiono zwierztom, powikszay si w cigu kolejnych tygodni wanie pod wpywem stresu. U szczurw niezestresowa-nych rozrostowi guza przeszkodzi system immunologiczny (Sklar i Anis-man, 1981). Czy takie rozpoznanie mona odnied take do organizmu czowieka (Dorian i Garfinkel, 1987)? Statystyki wyranie mwi o tym, e po mierci partnera osoba owdowiaa zagroona jest zachorowaniem na raka. Czyby smutek po utracie towarzysza ycia osabia system immunologiczny? Aby sprawdzid tak ewentualnod, Ste-ven Schleifer i jego wsppracownicy (1983) pobrali od 15 mczyzn, ktrych maonki zmary na raka piersi, po dwie prbki krwi: pierwsz jeszcze przed owdowieniem, drug natomiast w cigu dwch miesicy po mierci on. U wielu mczyzn badanie krwi wykazao obnienie si odpornoci organizmu po utracie najbliszej osoby, to znaczy w wikszym stopniu zagroeni byli chorob. Porwnywalne zalenoci wystpuj take w wypadku kobiet. Usunicie piersi na skutek zachorowania na raka stanowi dla kadej kobiety bardzo cikie przeycie, z ktrym nieatwo sobie poradzid. Niektre pacjentki jednak radz sobie z tym lepiej od innych. Pewne badania powicone byy dalszym losom zoperowanych kobiet oraz ich nastawieniu do wasnego, zmienionego ciaa. Okazao si, e kobiety, ktre stosunkowo spokojnie przyjmoway swj los i staray si nie skaryd, yy duej od kobiet, ktre sprawiay wraenie zrozpaczonych i bezradnych (Pettingale i in., 1985). Przypu-

szczalnie korzystny wpyw na system odpornociowy miao w tym wypadku pozytywne mylenie oraz optymistyczne nastawienie do ycia. Istniej te inne wskazwki mwice o tym, e pomidzy systemem immunologicznym a nastrojem zachodzi pewna zalenod. Poproszono kiedy studentw, by przez osiem tygodni regularnie sporzdzali notatki dotyczce swojego usposobienia. Rwnoczenie poddawano badaniom prbki ich liny. Wyniki jednoznacznie wskazyway na to, e w dniach dobrego nastroju odpornod funkcjonowaa lepiej ni w dniach, kiedy panowa nastrj ponury (Stone i in., 1987). Naleaoby podkrelid, e oddziaujcy na czowieka stres nie wpywa bezporednio na system immunologiczny i nie powoduje zagroenia zdrowia, Decydujce znaczenie maj tutaj raczej rne moliwoci obrony przed stresem, jakimi dysponuje jednostka. Ci ludzie, ktrzy "ulegaj" stresowi, musz si liczyd z osabieniem swojego systemu odpornociowego (Locke i in., 1984). Czy nie mona by si postarad o rozmnoenie biaych krwinek? Zgodnie z wynikami pewnych badao, nie wydaje si to zupenie nieprawdopodobne. Howard Hali (1983) wprowadzi zdrowe osoby w stan hipnozy i wyda polecenie, by wyobraay sobie biae krwinki w organizmie jako "silne", "potne" rekiny, ktre pyn w krwiobie-gu i swoimi zbami atakuj "sabe" i "zagubione" zarazki wywoujce przezibienia i gryp. Rekiny te - sugerowano dalej zahipnotyzowanym - broni organizmu przed chorobami. Te same osoby hipnotyzoway si potem same, dwa razy w tygodniu, opowiadajc sobie przy tym histori o rekinach. U modszych uczestnikw eksperymentu Halla, ktrych atwo byo wprowa-

331

PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

dzid w stan hipnozy, doszo do rozmnoenia si biaych krwinek. Dalsze starania zmierzay do tego, by przez warunkowanie klasyczne osignd wzmocnienie odpornoci (Cohen i Ader, 1988). Robert Ader i Nathan Cohen (1982) przeprowadzali eksperymenty badajce uczucie wstrtu wobec niektrych smakw (zob. str. 153), przy czym - zupenie przypadkowo, jak pniej owiadczyli (Ader, 1991) uywali substancji, ktra osabiaa system immunologiczny. Podczas fazy wygaszania, po prbach sprawdzajcych warunkowanie, stwierdzili, e zwierzta nieoczekiwanie zdychay. Siedzc to niepokojce zjawisko, doszli do wniosku, e posodzona woda staa si bodcem warunkowym, ktry wywoywa obnianie si odpornoci. Ludzie mog - nawet o tym nie wiedzc - redukowad swoj odpornod na okrelone wpywy rodo-

wiska i tym samym, na przykad, stad si bardziej podatni na chorob nowotworow. Czy wobec tego nie mona by przez warunkowanie wzmocnid take systemu immunologicznego? Zainteresowaniu, ktre dotyczy zbadania zalenoci pomidzy stresem a odpornoci immunologiczn, towarzyszy nadzieja na przeciwdziaanie zagro-; niom chorobowym. Poza tym liczne obserwacje potwierdzaj, e proces starzenia si przynajmniej czciowo zaley od postpujcego "psucia si" systemu immunologicznego, przede wszystkim w starszym wieku. Dlatego niektrzy naukowcy cakiem powanie zajli si zagadnieniem zapobiegania przedwczesnemu starzeniu si i przeduania ycia przy pomocy hipnozy, ktra potrafi wspomagad system immunologiczny czowieka (Elind, 1981; Morse, 1989).

gania zdarzenia te stawiaj przed jednostk? Czy nie s one nadmierne? Na takie pytania psychologowie prbowali u-zyskad odpowiedzi, posugujc si pewn ankiet. Wymienione w niej zostay 43 wydarzenia z ycia czowieka, ktrym przyporzdkowano okrelony stopieo obcienia (Holmes i Rahe, 1967). W ankiecie tej mierd partnera (100) otrzymaa najwysz wartod; na troch mniej oceniany jest rozwd (73), a jeszcze mniej wyprowadzenie si z domu rodzinnego najmodszego dziecka (29), rozpoczcie lub ukooczenie szkoy (26) i dni witeczne (12). Poniewa jednak spostrzeganie danego wydarzenia jest zrnicowane i subiektywne, a oceny dotyczce wasnych uwarunkowao, potrzebnych do rozwizywania problemu, bywaj rozmaite, oglne przyporzdkowanie stopnia obcienia wydaje si

problematyczne. Nie ulega wszake wtpliwoci, e ankieta uwzgldnia, co zostao wielokrotnie potwierdzone - e zmiany pozytywne wi si ze znacznie mniejszym stresem ni zmiany negatywne, a wic te, ktre odbierane s jako grone czy niepokojce (Sarason i Spiel-berger, 1979). Ale niepodane wydarzenia same w sobie nie doprowadzaj do stresu. Dopiero gdy jakie zdarzenie zostanie ocenione jako negatywne, to zaistnieje moliwod wystpienia stresu (Sarason i in., 1982). Byd moe przyczyn stresu s nie tyle znaczce wydarzenia, co zjawiska, ktre im towarzysz. A to

oznacza, e nie sam rozwd, ale zwizane z nim ktnie, problemy finansowe, nie wyjanione sprawy wadzy rodzicielskiej czy trudnoci ze znalezieniem mieszkania itp. utrudniaj codzienne ycie.

332 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Dochodz do tego dokuczliwe zmartwienia i frustracje, ktre tworz stres codziennoci. Czowiek denerwuje si na przykad z powodu niepunktualnych autobusw i tramwajw, korkw na ulicy, zej pogody, nieszczelnej rury, zgubionego klucza czy psa, ktry zachorowa. Niektrzy psychologowie uwaaj, e wikszod ludzi dosyd dobrze radzi sobie z wanymi wydarzeniami w swoim yciu, cierpi natomiast raczej z powodu tych mniej znaczcych, poniewa one wanie towarzysz im przez prawie cae ycie (Delongis i in., 1982). Zmartwienia, ktre wystpuj tylko przejciowo, u wikszoci ludzi nie doprowadzaj do przeywania stresu. Prawdziwy problem pojawia si dopiero wtedy, gdy dziaanie stresu ma charakter stay. Matka samotnie wychowujca dziecko, ktra przeciona jest obowizkami zawodowymi, opiek nad dzieckiem i prowadzeniem domu, moe ponied uszczerbek na zdrowiu. Jeli dojd do tego niewielkie dochody, mae mieszkanie i praca nie przynoszca zadowolenia, to mamy idealne uwarunkowania do staego oddziaywania stresu. Praca kontrolerw lotw wymaga od nich najwyszej koncentracji. Nieustan-

Rys. 8.14 Wiele drobnych zmartwieo dnia powszedniego, na przykad korki na ulicy, przyczynia si do powstawania stresu.

nie towarzyszy im obawa, czy chwilowa nieuwaga nie doprowadzi do popenienia bdu, ktry mgby oznaczad mierd setek pasaerw. Warunki stresu wystpuj zawsze wtedy, gdy pracownikom stawia si wygrowane wymagania, gdy o-czekuje si od nich wicej, ni mog dokonad wedle wasnej subiektywnej oceny (Taylor, 1986). W warunkach staego przecienia musi powstad wraenie, e nie mona kontrolowad istotnych wydarzeo lub e kontrolowad je mona w niewystarczajcym stopniu. Nie zdoa si wic ich przewidzied. Wikszoci zwierzt i ludzi nie udaje si dostosowad do takich warunkw. Podczas drugiej wojny wiatowej u mieszkaocw dod regularnie bombardowanych miast odkryto mniej oznak strachu i zaniepokojenia ni u ludnoci wiejskiej, ktra wprawdzie bya atakowana z powietrza

rzadziej, ale niespodziewanie (Vernon, 1941). Ludzie potrafi radzid sobie, przez wiele lat, nawet z cikimi warunkami, o ile bd przekonani, e istotne wydarzenia pozostaj pod ich kontrol lub - co wydaje si waniejsze (Thompson, 1981) - maj poczucie, e mog je przewidywad (Laudenla-ger i Reite, 1984). Utrata kontroli prowadzi do wyuczonej bezradnoci (zob. str. 174). 8.5.3 Osobowod a podatnod na stres Twierdzenie, e w epoce rozwoju przemysowego stres istnieje i ju, i kady jest wobec niego bezradny, jest tak samo nietrafne jak to, e w krajach bogatych do dyspozycji mieszkaocw pozostaje o-gromna ilod dbr konsumpcyjnych i nikt nie jest w stanie oprzed si takiej ofercie. Nie naley jednak zapominad, e ludzie rni si od siebie sposobem reagowania na oferty, pokusy i wyzwania. Czy

333 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

moliwe jest, by okrelony styl ycia by rdem stresu? Czy niektrzy ludzie, z powodu okrelonych cech osobowoci, s bardziej zagroeni chorob jako nastpstwem oddziaywania stresu? Na pocztku lat szeddziesitych gos zabrali dwaj specjalici zajmujcy si chorobami serca, ktrzy na takie pytanie prbowali znaled prost odpowied. Meyer Fried-man i Ray Rosenman (1959, 1974) par lat wczeniej otrzymali od swojej sekretarki wan wskazwk, ktra miaa okrelid przedmiot ich dalszych badao. Sekretarka mianowicie zwrcia lekarzom uwag na zniszczone krzesa w poczekalni. Rzucao si w oczy, e "wysiedziana" bya tylko przednia czd powierzchni siedzenia. Friedman i Rosenman ju wczeniej zauwayli, e wielu spord ich pacjentw to ludzie niecierpliwi: bardzo rzadko przychodzili przed wyznaczon godzin wizyty i jak najszybciej chcieli opucid gabinet (Fish-man, 1987). Czy to wanie ci pacjenci siedzieli na krzesach jak na szpilkach i ciko im byo znied oczekiwanie? Czy istniaa jaka zalenod pomidzy aktywnoci tych osb a ich dolegliwociami sercowymi? Friedman i Rosenman sformuowali najpierw dwa wnioski i przedstawili je na pimie, by w ten sposb rozpoczd starania o uzyskanie rodkw finansowych na badanie zalenoci pomidzy schorzeniami naczyo wieocowych serca a stresem emocjonalnym. Za kadym razem otrzymywali odpowied odmown. Z uzasadnienia dowiadywali si, e psychiatra, ktry mia zaopiniowad wnioski, nie uwaa, by specjalici chorb serca potrafili badad emocje. Friedmanowi i Rosen-manowi poradzono wic, eby mwili o wzorcu zachowania A i tym samym przypisali sobie now dziedzin badao, o ktrej wtedy niewiele jeszcze wiedziano. Kolejny wniosek, tym razem zawierajcy to okrelenie, zosta rozpatrzony po-

zytywnie. Do medycyny wprowadzono zatem nowe fachowe pojcie (Fishman, 1987). Typ A, jak okrelili to Friedman i Rosenman, to typ czowieka, dla ktrego bardzo istotne jest konkurowanie, ktry skonny jest do agresji i auje kadej "straconej" minuty; nie moe znied nawet krtkiego czasu oczekiwania. Spotykany jest wci na lewym pasie autostrady, gdzie prbuje - czsto wczajc klakson - wywalczyd sobie woln drog (osoby typu A s bardziej naraone na wypadki [Suls i Sanders, 1988+). Jest pracoholikiem, ktry zoci si, gdy inni mu przeszkadzaj. Nie jest skonny do oddania kontroli czy zrezygnowania ze swoich uprawnieo (Miller i in., 1985; Strube i Werner, 1985). Osoby reprezentujce typ A okrelano jako cigy "huragan" i porwnywano z onglerami, ktrzy zawsze maj w powietrzu za duo pieczek, ale adnej nie chc upucid (Crider i in., 1989). Pocztkowo typu A poszukiwano wycznie wrd mczyzn. Teraz wiadomo ju, e u kobiet znaled mona podobne zalenoci w zachowaniu (Matthews i Carra, 1982). Rozpoczynajc swoje badania, Friedman i Rosenman myleli, e istnieje te typ B, charakteryzujcy si tym, i nie ma cech typu A. Pniej do typu B zaliczyli takich ludzi, ktrzy ze stresem radz sobie inaczej ni osoby typu A. Opisywani s jako bardziej spokojni, cierpliwi i zrwnowaeni. Wykonuj tylko tak prac, z ktr sobie poradz. Jeli im przeszkodzid w pracy, nie zareaguj emocjami negatywnymi. Po trwajcych osiem lat obserwacjach prowadzonych na tysicu pierwotnie zdrowych mczyzn, Rosenman stwierdzi, e schorzenia naczyo wieocowych serca u ludzi, ktrzy wykazywali cechy typu A, wystpoway dwa i p ra czciej ni u osb typu B (Rosenman i in., 1975). Choroba wieocowa rozwija si stopniowo, na skutek okrelonych

334 warunkw ycia (midzy innymi odywiania). Arterie, przez ktre misieo sercowy zaopatrywany jest w krew, twardniej i trac swoj elastycznod (tak zwana arterioskleroza). Poniewa przy tym schorzeniu na wewntrznych ciankach naczyo krwiononych odkadaj si osady bogate w tuszcz, przepyw krwi zostaje utrudniony i powstaje zagroenie cakowitego zablokowania. Okrelone czci minia sercowego przestaj byd wwczas zaopatrywane - przede wszystkim w tlen - i w efekcie ulegaj czciowemu lub cakowitemu zniszczeniu. Dochodzi - najpniej w tym momencie -do zawau serca. Przez okoo dwadziecia lat po opublikowaniu przez Friedmana i Rosenma-na informacji o zalenociach pomidzy typem A a schorzeniami serca wiele badao zdawao si je potwierdzad. Sytuacja zmienia si w roku 1980. Badania wykazyway istnienie przedstawicieli typu A, ktrzy mieli zupenie zdrowe serca (Fishman, 1987; Wright, 1988). Czym to wyjanid? W zasadzie potwierdzio si co, co w psychologii znane jest waciwie ju od dawna: ludzie przejawiaj tak rne zachowania, e nie uda si ich uporzdkowad wedug paru zaledwie kategorii (typw). Czy niektre osoby, ktre sklasyfikowane zostay jako typy A, nie maj cech, ktre mona by powizad z chorobami serca? Jak si wydaje, poszukiwanie odpowiedzi na to pytanie zakooczy si powodzeniem. Niektre zalenoci ju teraz mona sformuowad dokadniej: ludzie, ktrzy z byle jakiego powodu reaguj wrogoci, ryzykuj, e cierpied bd na dolegliwoci sercowe, ktre stan si przyczyn ich mierci. Kto reaguje wrogo i cigle si pieszy, tworzy sobie niekorzystne warunki do nawizywania pozytywnych

kontaktw z ludmi, ktre zapewniaj przecie spoeczne wsparcie (zob. str. 340), a tym samym ochron przed stresem. Kolej-

w WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII na cech jest egotyzm (Booth-Kewley i Friedman, 1987; Scherwitz i in., 1985). Podczas przeprowadzanych rozmw Lar-ry Scherwitz zauway, e u pytanych studentw podnosio si cinienie krwi, gdy wypowiadali ,ja", "mi", "mnie" czy "mj". Niektre osoby typu A rzeczywicie wypowiaday te zaimki dwa razy czciej ni inne, a ich cinienie osigao wartoci charakterystyczne dla nadcinienia. Scherwitz zaobserwowa ponadto, e wrd osb, ktrych wypowiedzi zawieray stosunkowo duo pojd skierowanych na wasne ja, byo wielu pacjentw ze zwonymi ttnicami. To, czy czowiek zachoruje na serce, mniej zaley od rodzaju jego pracy i tempa jej wykonywania, a bardziej od lecej u jej podstaw motywacji. Zdaniem Scherwitza i jego wsppracownikw: "Gdy jednostki s ambitne, gdy rywalizuj i piesz si z powodw czysto egoistycznych, staj si bardziej zagroone ni wtedy, gdy s ambitne i dne rywalizacji po to, by suyd innym lub ideaom" (Scherwitz i in., 1985). Niektre osoby, w tym rwnie te, ktre Friedman i Rosenman okreliliby jako typy A, maj lepsze moliwoci obrony przed stresem, nawet w sytuacjach

Rys. 8.15 Ludzie, ktrzy ze wzgldw egoistycznych wykazuj cechy typu A, zagroeni s chorobami serca.

335 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

obciajcych. Potwierdziy to take badania przeprowadzone przez Suzanne Kobasa (1979; Maddi i Kobasa, 1984). Przez wiele lat Kobasa zajmowaa si 800 pracownikami na rednich i wyszych stanowiskach w pewnym duym przedsibiorstwie. W przeciwieostwie do badaczy, ktrzy notowali wyniki swoich obserwacji w latach siedemdziesitych, interesowaa si cechami pozytywnymi, ktre pomagaj ludziom przeciwstawid si wpywom stresu i uporad z jego nastpstwami. Niektrzy z badanych musieli poradzid sobie w tym czasie z przynajmniej jednym krytycznym wydarzeniem, takim jak przeniesienie na inne stanowisko czy choroba czonka rodziny. Kobasa zainteresowaa si tym, ktry z tych pracownikw przechodzi lekk, a ktry cik chorob, a wic na przykad przezibienie albo zapalenie wtroby. Pracownikom, ktrzy nie zachorowali po przejciu jednego czy paru krytycznych wydarzeo, Kobasa przypisuje odpornod. Wykazuj oni przynajmniej trzy cechy, ktrych inni nie maj: po pierwsze s przekonani, e sprawuj nad swoim yciem kontrol (zob. str. 174). Wobec zdarzeo krytycznych nie czuj si bezradni. Wierz, e mog na nie, a take na innych ludzi wywierad wpyw.

Po drugie, podjli si pewnych zobowizao. Stworzyli stabilne zwizki spoeczno-emocjonalne, a to, co robi, jest dla nich wane. Dla ludzi odpornych nie ma znaczenia, wobec kogo czy wobec czego czuj si zobowizani, lecz istotne jest dla nich przede wszystkim to, e istnieje co, czemu si cakowicie powicaj: cele osobiste, przyjaciele, rodzina, praca lub religia. Odpornod czy si poza tym z gotowoci spostrzegania nowych i nieprzewidzianych wydarzeo nie jako zagroenia, lecz jako wyzwania. Zamiast stawiad sobie pytanie, jakie straty przynios krytyczne wydarzenia, w zmienionej sytuacji ludzie ci widz szans, ktra po-

budzid moe take ich ciekawod i motywacj. Ludzie odporni nie unikaj wydarzeo, ktre wi si ze stresem, lecz zdecydowanie stawiaj im czoo. Polepszaj przy tym nieustannie swoje warunki, by mc skutecznie reagowad na takie wyzwania. Przygotowany przez Ko-bas opis osobowoci odpornej na pewno nie jest peny. Cecha, ktra nie zostaa w nim wymieniona, to poczucie humoru, ktrego znaczenie znane jest od dawna. Ju w Starym Testamencie napisano: "Radosne serce to najlepsze lekarstwo; przygnbienie wysusza czonki" (Ksiga Przysw, 17, 22). Zygmunt Freud (1940) uwaa humor za najwaniejszy czynnik obronny. Kanadyjscy psychologowie Rod Martin i Herbert Lefcourt (1983) zapytali kiedy swoich studentw o ich negatywne przeycia zwizane z krytycznymi wydarzeniami oraz o to, w jakim stopniu wywary ujemny wpyw na ich nastrj. Kto w takich sytuacjach nie widzi moliwoci przeciwdziaania swojemu przygnbieniu, zajty jest prawie wycznie mylami o wasnych rozczarowaniach i niedoskonaociach. Bert Brecht (1938) w swoim wierszu Ao die Nachgeborenen zoci si, e "Do miejcego si ta straszna wiadomod jeszcze nie dotara". Ale kto ma tyle humoru, eby w "strasznych wiadomociach" doszukad si take ich dziwacznych i miesznych stron, ten wedug Martina i Lefcourta - mniej jest naraony na to, e popadnie w przygnbienie, zwtpienie i zod, ni czowiek, ktry widzi w nich jedynie co potwornego. Jeli po smutnym wydarzeniu czowiek nie straci zupenie poczucia humoru, to bdzie mia moliwod przyjrzenia si temu zdarzeniu z innego punktu widzenia. Jeli w dodatku odkryje "szaleostwo" sytuacji, to znajdzie si na najlepszej drodze do odzyskania kontroli, a wic wanego, niezbdnego do obrony przed stresem uwarunkowania (Nezu

336 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

l li! i in., 1988). Rodzice i nauczyciele musz zatem robid wszystko, by ju u dzieci rozwijad poczucie humoru (Martin, 1989). Nie chodzi tu jednak o taki humor, ktry wyszydza i omiesza innych. Stan

zdrowia ludzi, ktrzy s skonni do okazywania tego spoecznie negatywnego humoru, przewanie nie jest dobry (Caroll, 1990). Mona poza tym zaoyd, e optymici maj lepsze warunki do skutecznego przeciwdziaania stresowi ni pesymici. Michael Scheier i Charles Carver (1987) opisuj badanie, podczas ktrego poproszono starsze osoby o to, by zapisay wszystkie pozytywne i negatywne wydarzenia, ktrych si spodzieway w najbliszej przyszoci. Po dwch latach optymici wykazywali - w porwnaniu z pesymistami mniej objaww chorobowych. Optymici czuli si oglnie lepiej, nie przezibiali si, nie brali zwolnieo lekarskich i mieli wicej energii do dziaania ni pesymici. Byd moe lepszy stan zdrowia optymistw naleaoby przypisad temu, i stresu jako takiego waciwie w ogle nie doznawali. Poza tym przez dwa lata przeyli mniej zdarzeo, ktre mona by czyd ze stresem. 8.5.4 Moliwoci obrony przed stresem Sytuacja, kiedy trzeba sprostad wymaganiom stanowicym - rzeczywicie lub w ocenie subiektywnej ogromne obcienie, jest dla ludzi bardzo kopotliwa. Musz si jednak z ni uporad, by odzyskad dobre samopoczucie. Jakie kroki w zwizku z tym naleaoby podjd? Pewien psychiatra, ktry te zadawa sobie to pytanie, jako e zajmowa si badaniem stresu, zwrci si do buddyjskiego mnicha. Chcia od niego usyszed, jak, jego zdaniem, czowiek moe sobie poradzid z trudnociami, ktre niesie ze sob ycie.

"Prosz mi opowiedzied, jak najlepiej "za-rzdzad stresem"". W odpowiedzi na pytanie mnich najpierw si umiechn. Problem - wyjani psychiatrze - tkwi w samym sformuowaniu pytania! Dlaczego psychiatra z gry zakada, e wszystko musi byd kontrolowane i zarzdzane? "Uczucia to nie krnbrne istoty, ktre bez przerwy trzeba poskramiad" (Wad i Tav-ris, 1987). Nie wiadomo, jak psychiatra zareagowa na to pouczenie. Z krtkiego fragmentu rozmowy wynika jednak, e psychiatra i mnich ulegali rnym nawykom mylowym. Gdyby psychiatra zwrci si do japooskiego kolegi, ten byd moe - wskazaby mu take rnice dotyczce terapii stosowanych na obszarach obydwu krgw kulturowych. Terapeuci wielu krajw wiata staraj si udzielid pomocy ludziom, ktrzy nie umiej sobie poradzid z rozwizywaniem osobistych problemw. Ale jak o-signd ten cel? Zygmunt Freud psychoanaliz porwna do walki, w trakcie ktrej stopniowo usuwane s objawy choroby. Jego terapia nie chce wprowadzad niczego nowego, lecz "zabrad i wynied", jak chirurg (Freud, 1910). Cel Freuda by osignity, gdy pacjent nie cierpia ju na swoje dolegliwoci i gdy pokonane zostay lki i zahamowania. Terapeuci zajmujcy si zachowaniem rwnie prbuj usuwad jego nieprawidowoci. Takie denia powstay w kulturze, w ktrej utaro si bdne przekonanie, e ludzie mog byd nieustannie szczliwi i nie mied sabych stron. Jeli tacy nie s, potrzebuj "terapii", dziki ktrej stosunkowo atwo jest dokonad pewnych zmian (Zilbergeld, 1983). Kultury dalekowschodnie postrzegaj moliwod osignicia zmian mniej optymistycznie, co pokazad mona na przykadzie rozpowszechnionej w Japonii terapii Mority. Jej podstawowym celem nie jest, jak stwierdzili John Weisz i jego wsppracownicy (1984), usuwanie symptomw. Terapeuci

337

PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

pracujcy metod Mority prbuj raczej skonid ludzi do innego sposobu mylenia. "Klienci zachcani s do traktowania symptomw jako naturalnej czci ich samych oraz do ich zaakceptowania". Mimo okrelonych objaww maj przebywad wrd ludzi, pracowad i normalnie si zachowywad (Reynolds, 1980). Jeden z pacjentw stwierdzi: "Mog miao powiedzied, e jestem zupenie zdrowy. Mog dokadnie wymienid uwarunkowania, ktre uznawaem za swoje symptomy. *...+ Te zmartwienia i lki s okazj do gruntownego przygotowania si do pracy, ktr musz wykonad. Nie pozwalaj na zobojtnienie. S wyrazem mojego pragnienia, by dalej si rozwijad.

Musz pozwolid, by moje symptomy pozostay tym, czym s" (Kora, 1967). Terapia Mority odzwierciedla pogld, ktry daje si zauwayd we wszystkich dziedzinach ycia w Japonii (Weisz i in., 1984). Przysowia Dalekiego Wschodu te wychwalaj cnot poddawania si Nieuchronnemu (Azuma, 1984). Za japooskim powiedzeniem "ki nie zaamuj si pod ciarem niegu" kryje si przekonanie, e czowiek jest wystarczajco elastyczny, by przeyd nawet wtedy, gdy pitrz si przed nim trudnoci. Japooska mdrod, e "tolerancja oznacza tolerowanie nawet tego, czego tolerowad waciwie nie mona", wyraa pogld, i kady boryka si z wydarzeniami, ktre

Rys. 8.16 Cel psychoanalizy oraz terapii powstaych w zachodnich krgach kulturowych polega na usuniciu nieprzyjemnych objaww, a take ich przyczyn. Rni si wic one od dalekowschodnich metod leczenia, ktre nie chc zmienid symptomw, lecz tylko sposb ich spostrzegania przez pacjenta.

338 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

waciwie s nie do zniesienia. Ale zamiast niepotrzebnie tracid energi na bunt, lepiej byoby pogodzid si z nimi jako czym nieuniknionym. Z biegiem lat czowiek wielokrotnie musi dokonywad wyboru, czy zastane -o ile to moliwe - zmienid, czy te - jeli nie bdzie mia na to wpywu - zaakceptowad. Studiowanie dalekowschodnich sposobw mylenia prowadzi do wniosku, e "tolerowanie nawet tego, czego tolerowad waciwie nie mona", w pewnych okolicznociach jest lepszym rozwizaniem danego problemu. Ludzie niepotrzebnie ulegaj stresowi, jeli wci kieruj si zasad, e to, czego nie pragn, musz zwalczyd i - jeli to moliwe - usund; rzeczywistod pokazuje, e nie zawsze udaje si taki cel osignd. Zabiegi prowadzce do obrony przed stresem podzielid mona na dwie obszerne kategorie: zabiegi w obrbie pierwszej kategorii maj zmienid reakcje czowieka na stresujce wydarzenia, nie maj natomiast zmieniad samych wydarzeo (w medycynie aplikuje si na przykad rodki przeciwblowe, ktre wprawdzie usuwaj nieprzyjemne doznania, ale nie likwiduj ich przyczyn). Do kategorii drugiej nale zabiegi, przy ktrych pomocy podejmowane s prby zmiany warunkw, w jakich stres jest doznawany (chirurg usuwa operacyjnie przyczyn blu). Ludzie poddawani terapii musz si take nauczyd "zmieniad to, co mona zmienid, a reszt zaakceptowad" (Weisz i in., 1984). Alkoholik powinien po prostu przyjd do wiadomoci pewne fakty (jestem alkoholikiem") i uzyskad kontrol nad swoim zachowaniem, ktre utrzymuje, czy nawet pogarsza obecny stan (na przykad przez odrzucanie wszelkiego alkoholu); dlatego bardzo sensowna wydaje si odnaleziona przez Anonimowych Alkoholikw, a wypowiedziana prawdopodobnie po raz pierwszy w roku 1934 przez Reinholda Niebuhra, pewna modli-

twa (Troll, 1972): Daj mi sil na spokojne godzenie si z Niezmiennym. Daj mi odwag zmienid to, co moliwe i konieczne, daj mi mdrod do rozpoznawania rnicy. 8.5.4.1 Obrona przed stresem poprzez zmian reakcji czowieka Poniewa podczas doznawania stresu autonomiczny ukad nerwowy wywouje okrelone reakcje fizyczne, na przykad napicie mini, podwyszenie cinienia krwi, zwenie naczyo krwiononych itd. (zob. str. 302), rodzi si pytanie o stosowne metody, ktre mogyby przeciwdziaad takim reakcjom. Nie ulega wtpliwoci, e rodkami nasennymi i uspokajajcymi bardzo szybko mona doprowadzid do obnienia poziomu zdenerwowania. rodki te nie nadaj si jednak do duszego stosowania, poniewa w krtkim czasie prowadz do uzalenienia. Poza tym wprowadzaj pacjenta w bierny stan, zamiast wspierad go w poszukiwaniach i deniach do zwalczenia stresu. Aby panowad nad stresem przez duszy czas, naleaoby signd po rne formy dwiczeo odprajcych, do ktrych naley take, wymienione ju w innym miejscu, biologiczne sprzenie zwrotne (zob. str. 163). Absurdalne mogoby si wydawad twierdzenie, e do zwalczania skutkw stresu odpowiednie s rwnie dwiczenia gimnastyczne, jako e zarwno stres, jak i dwiczenia maj dziaanie pobudzajce. Ale kto czynnie i intensywnie uprawia sport, ten nieraz zapewne dowiadczy, e nastpujcy po wysiku fizycznym odpoczynek, ktry trwa par godzin, odpra organizm i umys. A komu uda si tak zorganizowad swj dzieo, e znajdzie czas na regularne zajcia fizyczne, ten sprawuje wiksz kontrol nad swoim organizmem ni osoba, ktra do upr-

339 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

Rys. 8.17 Regularne dwiczenia fizyczne przeciwdziaaj negatywnym skutkom stresu. wiania sportu nie ma okazji. Osoba dwiczca wyrabia w sobie z biegiem czasu poczucie, e w duym stopniu moe panowad nad swoim organizmem (Plante i Rodin, 1990). To przekonanie pomaga jej zwalczad nie kontrolowany wzrost pobudzenia w momencie doznawania stresu (Benson i Proctor, 1984; Rejeski i in., 1991). Doznawaniu stresu towarzysz nie tylko zmiany fizyczne, lecz bardzo czsto take negatywne emocje. Na odebrane zagroenie ludzie reaguj strachem i niepokojem. Po dugich rozmowach ze swoimi pacjentami Zygmunt Freud odkry, e przed lkami i innymi negatywnymi emocjami ludzie broni si przy pomocy rnych mechanizmw. Wedug Freuda, w wypadku mechanizmw obronnych chodzi o niewiadome zabiegi, majce na celu zaprzeczenie i znieksztacenie rze-

czywistoci. Dzisiejsi psychologowie mwi o zachodzcych automatycznie manewrach poznawczych, ktre stosuj waciwie wszyscy ludzie, bronic si przed negatywnymi emocjami. W pewnych okolicznociach mechanizmy obronne mog wykazywad zalety. Gdy uczennica przygotowujca si do egzaminw lepiej si koncentruje, obniajc znaczenie dobrej oceny ("najwaniejsze, ebym zdaa"), to wprawdzie znieksztaca rzeczywistod, ale stwarza sobie lepsze warunki uczenia si. Takie udawanie przed sam sob moe mied niekorzystne nastpstwa wtedy, gdy uczennica tak skutecznie si oszukuje, e zaniedbuje nauk i zwiksza przez to ryzyko otrzymania zej oceny. Palacze wiedz, e paleniem papierosw systematycznie rujnuj swoje zdrowie i e musz si liczyd z przedwczesnym zejciem z tego wiata. Ale poniewa wykorzystujc mechanizm obronny, zaprzeczaj faktycznemu niebezpieczeostwu, udaje si im (na pewno nie dla wasnego dobra) panowad nad wystpujcym w takiej sytuacji lkiem. Przygotowujc si w terminie i wystarczajco do egzaminu, osoba, ktra go zdaje, ma rwnie moliwod redukcji zagroenia. Palacz mgby podjd decyzj o niepaleniu. Ale jakimi moliwociami dysponuje pacjent, ktry musi si poddad operacji chirurgicznej? Czy pomoe mu ponowna ocena majcego nastpid zdarzenia? To zupenie normalne, e ludzie boj si czekajcej ich operacji. Pacjentom pewnego oddziau chirurgicznego powiedziano kiedy, e to, czy stres wystpi, zaley przewanie nie od samej operacji, lecz od sposobu jej spostrzegania. Powiedziano im take, e operacja ma te zalety, przeprowadza si j przecie po to, by polepszy si stan zdrowia. Pacjenci mieli sobie poza tym uzmysowid, e pobyt w szpitalu dostarcza im wietnej okazji do wypoczynku, inni o nich dbaj i powicaj im duo uwagi.

340 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Mieli sobie przypominad dobre strony zawsze wtedy, gdy zaczynali odczuwad lk przed operacj. Czy taka ocena doprowadzia do redukcji stresu? Na pewno wpyna na redukcj doznawania blu oraz przyspieszya proces powrotu do zdrowia (Langer i in., 1975). 8.5.4.2 Obrona przed stresem poprzez zmian sytuacji obciajcej Nierzadko zdarzenie, ktre ma nastpid i ktrego nie wszystkie szczegy s znane, spostrzegane jest jako grone. Mona przygotowad si na jego nadejcie, dokadnie si nim zajmujc. Astronauci, ktrych dobiera si starannie z okrelonej grupy kandydatw, w trakcie dugiego treningu zapoznaj si z niemal wszystkimi ewentualnociami, ktre mog si pojawid podczas lotu kosmicznego. Temu wanie doborowi oraz nadzwyczaj gruntownym przygotowaniom naleaoby przypisad fakt, e dotychczas nie zdarzyo si, by astronauci narzekali na doznawanie stresu. Stawiane im wymagania odpowiadaj ich umiejtnociom. Jeli maj jednak do czynienia z trudn sytuacj, to przestrzegaj wydwiczonej uprzednio strategii: najpierw krtka przerwa, zrozumienie sytuacji, poszukiwanie rozwizao, ich ocena oraz - po ustaleniu najkorzystniejszej metody - podjcie decyzji i jej realizacja (Cox, 1978; Wolfe, 1979). Jak wiadomo, pacjenci oczekujcy na operacj odczuwaj ogromny stres. Czy omwienie z nimi kadego szczegu bdzie w tym wypadku pomoc? Jak reaguj pacjenci, gdy poza zwyczajowymi informacjami (przypuszczalny czas trwania operacji, rodzaj znieczulenia itp.) usysz, z czym musz si liczyd po zabiegu? Czy wiedza o czekajcych ich potem blach oraz o moliwociach ich redukcji poprzez rozlunienie okrelonych mini, a w razie potrzeby przy pomocy skutecznych rodkw przeciwblowych - poma-

ga pacjentom? Obserwacje kliniczne wykazay, e po tak dokadnym poinformowaniu pacjenci prosili o mniej lekw i opuszczali szpital przecitnie o trzy dni wczeniej ni inni, ktrzy do operacji przygotowani zostali rutynow rozmow w dniu poprzedzajcym zabieg (Egbert i in., 1964). Gdy pacjentw poinformuje si o przebiegu i nastpstwach operacji chirurgicznej, oferuje si im spoeczne wsparcie, co oznacza pomoc przy polepszaniu warunkw potrzebnych do zwalczania stresu. Wiadomo, e trudne sytuacje atwiej jest znied, gdy nie jest si pozostawionym samemu sobie (Schach-ter, 1959). Jeli ludzie doznaj stresu, wzrasta ich potrzeba znalezienia kontaktw spoecznych (Cutrona, 1986). Dobrzy znajomi, przyjaciele i krewni maj wiele moliwoci redukowania stresu przez wsparcie spoeczne (Cohen i Mc-Kay, 1984). Gdy moda kobieta oczekuje pierwszego dziecka, to byd moe od wasnej matki lub od przyjaciek otrzyma wsparcie

informacyjne. Dowie si o dalszym przebiegu ciy i o tym, jak najlepiej reagowad na niektre objawy. Przyszej matce energiczne wsparcie potrzebne jest przede wszystkim w zaawansowanych okresach ciy; chodzi tu o wykonywanie codziennych obowizkw, podwoenie samochodem itp. Jeli partner czy przyjaciele regularnie potwierdzaj swoje przywizanie i sympati, wielokrotnie mwic, jak bardzo zaley im na dobrym samopoczuciu ony czy koleanki w ciy, to oferuj wsparcie emocjonalne. Wsparcie to bardzo czsto zwiksza poczucie wasnej wartoci i przekonanie, e podoa si aktualnej sytuacji. Spoeczne wsparcie polepsza warunki skuteczniejszego radzenia sobie ze stresem. Istnieje na to wiele dowodw klinicznych. Po operacji pacjenci przychodz do siebie tym szybciej, im czciej

341 PSYCHOLOGIA EMOCJI l RADZENIA SOBIE ZE STRESEM

odwiedzali ich partnerzy (Kulik i Ma-hler, 1989). Ludzie, ktrych nie cz adne wizi rodzinne, ktrzy nie maj przyjaci i nie dziaaj na rzecz spoecznoci, yj krcej (Berkman i Syme, 1979; Schradle i Dougher, 1985) i czciej choruj. Gdy ludzie poddawani s wzmoonemu dziaaniu stresu (na przykad podczas egzaminw), to ci, ktrzy od swoich przyjaci otrzymuj wsparcie spoeczne, s w lepszej sytuacji od tych,

ktrzy przewanie s sami: system immunologiczny (zob. ramka informacyjna 8.3) osb nalecych do jakiej grupy spoecznej jest mniej osabiony (Jemmott i in., 1983); Kiecolt-Glaser i in., 1984). Wsparcie spoeczne nie moe wprawdzie zastpid skutecznego leczenia, w duej mierze chroni jednak przed niekorzystnymi wpywami codziennych obcieo i krytycznych wydarzeo.

PYTANIA SPRAWDZAJCE: 1. Jak rol w przeywaniu emocji odgrywaj zmiany fizjologiczne zalene od autonomicznego ukadu nerwowego? 2. Dlaczego poligraf (wykrywacz kamstw) nie jest powszechnie wykorzystywany w sdownictwie? 3. Jakie znaczenie dla wspczesnej wiedzy o emocjach ma teoria Jamesa i Langego? 4. Dlaczego trudno jest przeywad jednoczenie emocje o rnym znaku (na przykad radod i przygnbienie)? 5. Jaki jest zwizek mimiki z dowiadczaniem emocji? 6. Czego nie uwzgldnili w swym synnym eksperymencie Schachter i Singer?

7. Przypomnij sobie i przeanalizuj przykad z wasnego ycia, ktry ilustrowaby mechanizm powstawania przeciwstawnych emocji, opisany przez Solomona. 8. Po czym mona poznad, czy nasz rozmwca rzeczywicie przeywa emocje, czy te je tylko udaje? 9. Kiedy czowiek znajduje si w stanie stresu? Czy mona wymienid jego uniwersalne przyczyny? 10. Ktre z poznanych sposobw radzenia sobie ze stresem (wymieo je) stosujesz najczciej? Ktfych nigdy nie stosowae? Zalecana literatura uzupeniajca i pogbiajca: Rost, W. (1990): Die Emotionen: Die Elixiere des Lebens. Berlin: Springer. Ulich, D. (1989): Das Gefuhl. Eine Einfuhrung in die Emotionspsychologie. Weinhe-im: PVU. Ulich, D., Mayring, P. (1992): Psychologie der Emotionen. Stuttgart: Kohlhammer. Reykowski, J. (1992): Emocje. Motywacja. Osobowod. Rozdzia 1: Procesy emocjonalne, *w:+ T. Tomaszewski [red.]: Psychologia oglna, tom 2. Warszawa: PWN. Fraczek, A., Kofta, M. (1975): Frustracja i stres psychologiczny, [w:] T. Tomaszewski [red.]: Psychologia. Rozdzia 9: Struktura i mechanizmy regulujce czynnoci czowieka. Warszawa: PWN. Ekman, P., Dawidson, R. J., [red.] (1997): Natura emocji. Podstawowe zagadnienia. Gdaosk: Gdaoskie Wydawnictwo Psychologiczne.

Psychologia procesw spoecznych

Lekarz Gustave Le Bon (1895) by przeraony zachowaniem "mas" podczas Rewolucji Francuskiej. Jak to si stao, e z ludzi zrobi si motoch? "Ju przez sam fakt bycia czci masy czowiek *...+ schodzi o par stopni niej po drabinie kultury. Jako jednostka by moe wiat osobowoci, w masie jest istot dziaajc instynktownie, barbarzyoc. *...+ Rne swoiste cechy masy, jak instynktow-nod, pobudliwod, niezdolnod do logicznego mylenia, brak oceny i krytycznego umysu, nadmiar uczud i jeszcze inne, u istot na niszym poziomie rozwoju, jak u dzikich czy dzieci, s take zauwaalne" twierdzi Le Bon. Dziaania masy "odbywaj si bardziej pod wpywem rdzenia krgowego ni mzgu". Z pogldami Le Bona zgadzay si niewtpliwie cae rzesze czytelnikw, ktrych liczba siga milionw. Le Bon posugiwa si pewn skuteczn recept, ktr Peter Hofstatter (1957) opisa kiedy w nastpujcy sposb: "Wystarczy przypisad masie wszelkie moliwe ze cechy i skonnoci. Powstanie wwczas wyobraenie istot baniowych, ktrych myli bior si z rdzenia krgowego, ktre myl obrazami, a nie pojciami, ktre stale znajduj si w stanie furii, ktre s lepe, gupie i chciwe, ktrych nikcze-mnod nie ulega wtpliwoci". Po dwustu stronach tekstu, w ktrym czowiek wystpujcy w masie zosta przedstawiony jako istota poda i z tego wzgldu godna

najwyszej pogardy, naleao tylko zapewnid czytelnika, e dziki lekturze Psychologii mas wie ju, jak ohydne jest postpowanie masy, i teraz - peen odrazy - moe si od niej odwrcid. Sowa Hofstattera: "Rozumny czytelnik jest teraz ponad ni, nawet jeli nie istniej jakiekolwiek inne cechy doskonaoci; jest, wedle wasnej oceny, kim wielkim, pewnie czonkiem elity. *...+ Nie jestem mas, bo przejrzaem masowod innych" (Hofstatter, 1957). Gdy czowiek wystpuje sam - tak mona by strecid twierdzenia Le Bona -to jest zdolny rozsdnie myled i dziaad. Kiedy natomiast znajduje si w towarzystwie innych, naley si liczyd z tym - nawet w wypadku ludzi wiatych - e "kady krytyczny umys kadego natychmiast w masie zanika". Nie mona jednak zaprzeczyd, e Le Bon skierowa zainteresowanie psychologii na procesy spoeczne. Psychologowie spoeczni sprzeciwiali si jednak stanowczo jego ustaleniom, poniewa nie opieraj si one na systematycznych obserwacjach, lecz odzwierciedlaj jego wasne nastawienia, ktre z kolei byy odbiciem czasw, w jakich y. To nieprawda, e wszyscy ludzie zachowuj si w masie zawsze jednakowo i postpuj nieprzemylanie. Moliwe, e zachowuj si wtedy inaczej ni w sytuacji, kiedy s sami. Le Bon przeoczy jednak, e ludzie izolowani od innych, chodby tylko przejciowo, mog rwnie postpowad nieroz-

343 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

sdnie i kierowad si wycznie emocjami (Milgram i Toch, 1969). Aby lepiej zrozumied pewne zachowania w sytuacjach spoecznych, psychologowie badali na przykad, jak ludzie wzajemnie si postrzegaj. Wiele znajomoci zawieranych co dzieo midzy osobami w tym samym, a take w rnym wieku to znajomoci przelotne, trwajce czsto

zaledwie par sekund. Ale z kontaktw spontanicznych rodz si zwizki, ktre oparte s na sympatii, przyjani, a nawet mioci. Od czego wic zaley to, czy dane osoby odczuwad bd wobec siebie obojtnod, czy pozytywne uczucia? Niektre odpowiedzi psychologw spoecznych przedstawione zostan w dalszych rozdziaach.

9.1 Spostrzeganie spoeczne jako rdo wraeo dotyczcych innych ludzi

W ramach pewnego niezwykego badania w okienkach rejestracji omiu rnych klinik psychiatrycznych pojawiy si kiedy osoby, proszce o przyjcie ich na oddzia. We wszystkich

wypadkach koniecznod leczenia uzasadniana bya urojeniami (halucynacjami), w trakcie ktrych zgaszajce si osoby miay syszed dziwne gosy. Lekarzowi, ktry przyjmowa pacjentw, podawali oni nazwisko i zawd. Podczas rozmowy bardzo chtnie udzielali informacji o swoich warunkach ycia i osobistych dowiadczeniach. Po skierowaniu na oddzia pacjenci przestawali mwid o jakichkolwiek objawach. Owiadczali, e od momentu przyjcia do kliniki nie syszeli ju adnych gosw. Opowiadali lekarzom otwarcie o dowiadczanych emocjach. Nie przemilczali lku i nerwowoci, ktr zaobserwowali u siebie w pierwszych dniach pobytu w zakadzie zamknitym. Tych osiem osb, ktre zgosiy si do klinik, byo "faszywymi" pacjentami; byli to wsppracownicy Davida Rosenhana (1973), profesora psychologii i prawa. Wypowiedziane przez nich podczas rejestracji owiadczenia, e cierpi na urojenia i sysz gosy, nie odpowiaday prawdzie i zostay uprzednio uzgodnione. W trakcie pobytu w klinice osoby te nie

udzielay ju faszywych informacji. Niektrzy "prawdziwi" pacjenci powtpiewali w chorob wsppracownikw Rosenhana, natomiast personel medyczny niczego si nie domyla. Badanie Rosenhana ma na pewno sabe strony i nie trzeba si zgadzad ze wszystkimi szczegami stwierdzeo zawartych w sprawozdaniu (Spitzer, 1975, 1976). Ale Rosen-han w drastycznej formie zwrci fachowcom uwag na koniecznod dostrzegania tego, e przy wyjanianiu symptomw o-raz przy decydowaniu o metodzie leczenia na spostrzeganie innych ludzi, a wic na spostrzeganie spoeczne, wpyw mog mied omyki. Zadanie, przed ktrym stoi lekarz majcy zdecydowad o koniecznoci skierowania pacjenta do kliniki psychiatrycznej, nie jest atwe. Najpierw nieznanej osobie musi zadad pytania, dokadnie j obserwowad i na podstawie reakcji wyrobid sobie zdanie na temat jej osobowoci. Czy osoba ta rzeczywicie jest chora? Na co pacjent cierpi? Jak rozumied jego mniej lub bardziej dziwne zachowania? Lekarz musi sprbowad - drog spostrzegania spoecznego - odpowiedzied na takie pytania. Poprzez spostrzeganie spoeczne uzyskuje si wraenie dotyczce osobowoci innych ludzi, potrzeb-

344 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

ne do ich zrozumienia. Jak, po odebraniu wraenia i obserwacji zachowania, powstaje mniej lub bardziej szczegowy obraz czowieka? 9.1.1 Powstawanie pierwszego wraenia Lekarze, ktrzy niewiadomie brali u-dzia w dowiadczeniu Rosenhana, musieli w ramach pierwszego kontaktu z "pacjentami" wyrobid sobie zdanie na ich temat. Ale na wykonanie tego trudnego zadania,

podobnie jak w yciu codziennym, nie ma si zbyt duo czasu. Po obserwacji zachowania oraz po dokonaniu oceny informacji werbalnych naley wycignd wnioski o cechach osobowoci. Na co zwraca si szczegln uwag przy uzyskiwaniu pierwszego wraenia? Czy na tym w ogle mona polegad? Czy jest si skonnym zmienid swoje wyobraenie o innym czowieku, jeli podczas kolejnych spotkao dostrzega si co, co na pocztku nie zostao ujawnione? 9.1.1.1 Pierwsze informacje, uzyskiwane na podstawie obserwacji wygldu zewntrznego Kto na wielkomiejskiej ulicy mija wielu przechodniw, nie ma czasu bacznie si przyjrzed kademu z osobna. Ale jeli zanosi si na kontakt spoeczny, ktry potrwa krcej lub duej, to wane jest, by jak najszybciej uzyskad o kim wyobraenie; bdzie mona bowiem przewidzied zachowanie tej osoby i wiedzied, jak na nie najlepiej zareagowad. Proces odbierania wraenia rozpoczyna si ju w pierwszych momentach spotkania. Na co ludzie zwracaj wtedy szczegln uwag? Najpierw kieruj wzrok na wygld zewntrzny. Nawet jeli spdzio si z innym czowiekiem niewiele czasu, to na pniejsze pytania o jego ped i przynalenod etniczn prawie zawsze odpowie

si prawidowo. Narzucajce si cechy, jak na przykad nadzwyczaj niski lub wysoki wzrost oraz znaczna tusza, take zwracaj na siebie uwag. Bardzo szybko dostrzega si, czy inny czowiek "dobrze" wyglda. Cechy fizyczne odgrywaj tak du rol nie tylko dlatego, e "dostp" do nich jest atwy. S dostrzegane, poniewa zgodnie z powszechnym przekonaniem dostarczaj informacji o podstawowych cechach osobowoci. Ju przed wieloma laty dziennikarz Walter Lippman (1922) zaobserwowa, e czowiek, ktry podczas pierwszych spotkao musi wyrobid sobie pogld o swoim rozmwcy, jest przeciony. Nie jest w stanie zauwayd wszystkich szczegw, ktre w kadej chwili docieraj do niego przez oczy, uszy, zmysy dotyku i smaku itd. Dlatego musi dokonad wyboru, w czym pomog mu stereotypy. Stereotypy dostarczaj pewnej wstpnej wiedzy, z ktrej zaczerpnd mona informacje o tym, na jakie cechy zewntrzne nieznajomej osoby naley zwrcid uwag (mczyzna czy kobieta, moda czy stara, czarnoskra czy biaa itd.) oraz jak uzupenid wybrane dane. Korzystajc ze swojej wiedzy, wychodzi si poza to, co zostao zaobserwowane. Okrelonemu czowiekowi przypisuje si cechy, ktrych on wcale nie musi wykazywad, ale ktre zgadzaj si z jakim stereotypem spostrzegajcego (zob. testr. 347 i 361). "Pacjenci" biorcy udzia w dowiadczeniu Rosenhana prawdopodobnie podczas przyjmowania do kliniki zachowywali si cakiem normalnie. Do szpitala psychiatrycznego dostali si jedynie dziki twierdzeniu, e sysz gosy. Lekarze, znajc teori osobowoci, uwaali, e maj przed sob osoby "chore psychicznie" (przypuszczalnie schizofrenikw). Aby uzyskad takie wraenie i postawid tego rodzaju diagnoz, psychiatrzy skorzystali z wiedzy, ktr opublikowano w pod-

345 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

rcznikach. Rwnie w yciu codziennym ludzie sigaj do teorii osobowoci, by wyrobid sobie obraz swoich blinich. Ich "prywatne" lub - jak si je rwnie nazywa - "naiwne" teorie mwi jednak o zalenociach, ktre bardzo rzadko poddawane s krytycznemu osdowi. 9.1.1.2 Wiedza uzyskiwania na podstawie ukrytych teorii osobowoci Ju po stosunkowo krtkim spotkaniu ludzie mog powiedzied o obcej osobie co, co wykracza poza ich obserwacje. Karen Dion i jej asystentki (1972) pokazay kiedy studentom zdjcia, ktre przedstawiay osoby bardzo atrakcyjne, osoby wygldajce przecitnie oraz osoby mniej atrakcyjne. Na podstawie fotografii studenci mieli ocenid cechy osobowoci tych osb. Rezultat by dod jednoznaczny: dobrze wygldajcym osobom przypisano korzystniejsze cechy charakteru. Bardzo atrakcyjnym w miar czsto przypisywano takie cechy, jak na przykad "mia", "interesujca", "skromna", "zaangaowana", "utalentowana" itp. Podejmujc si oceny, studenci posuyli si widocznie stereotypem pikna, ktry odpowiada ich przekonaniu, e kto jest pikny, musi byd take dobry. Ludzie obserwuj ponadto, w jakim stopniu twarz osoby dorosej przypomina twarz dziecka (Berry, 1991). Oczywicie obserwatorzy znaj rzeczywisty wiek rozmwcy, ale osobie dorosej, ktrej twarz ma cechy maego dziecka (okrga twarz, due czoo, due oczy, paski nos i maa broda) przypisywane s czsto takie cechy, jak "naiwna", "otwarta", "bezradna", "mia" i "dobroduszna". Bywa, e i wyrok sdu wie si w pewien sposb z cechami zewntrznymi podsdnego. Gdy oskaronemu, ktrego twarz ma rysy typowe dla osoby dojrzaej, zarzuca si, e nie poinformowa klienta o niebezpieczeostwach zwizanych z okrelonym produktem, to

ze strony sdu padnie zarzut o umylne wprowadzenie w bd. Oskarony o rysach twarzy maego dziecka wyjdzie natomiast z tego z (agodniejszym) zarzutem o zaniedbanie; nikt nie zarzuci mu zamiaru dokonania oszustwa (Berry i Mc Arthur, 1988). W wypadku pierwszego wraenia przede wszystkim ma si skonnod do przypisywania innemu czowiekowi cech, ktre obserwator czerpie ze swojej "wiedzy" i ktre wcale nie musz charakteryzowad danej osoby. Wpyw tej wiedzy na spostrzeganie osb badany jest w psychologii spoecznej ju od wielu lat. Solomon Asch (1946) wymieni swoim studentom nastpujce cechy charakteryzujce pewnego nieobecnego czowieka: "inteligentny" - "sprytny" - "gorliwy" - "chodny" - "stanowczy" - "praktyczny" - "uwany". Zadanie bardziej szczegowego opisania osoby, ktrej przypisywane s takie cechy, nie sprawio studentom wikszych trudnoci. Wyszli te daleko poza opis, ktrego dostarczy im Asch. Pewien student napisa: "Bardzo ambitna i zdolna osoba, ktra usuwa wszystko, co staje na jej drodze do celu. Chce id wasn drog. Jest zdecydowana si nie poddawad, niezalenie od tego, co si stanie". Czy ludzie mog podjd si opisania osobowoci, nawet jeli dostarczy si im mniej informacji? Chcc wyjanid t kwesti, Asch poinformowa paru studentw, e osoba, ktr mieli ocenid, jest "dobroduszna", kilku innych natomiast, e jest "chodna". Ale nawet wtedy otrzyma wyczerpujce odpowiedzi. Studenci napisali, e osoba "dobroduszna" jest wspaniaomylna, mdra, szczliwa i pikna. Asch by zaskoczony takimi ocenami i spyta studentw, dlaczego osob "dobroduszn" ocenili tak pozytywnie. Ich odpowied brzmiaa: "Dobrodusznod idzie w parze z

innymi zaletami. Osoba dobroduszna jest take mia i wesoa". Jak po odkryciu jednej cechy osobowoci udaje si czowie-

346 Rys. 9.1 Dziki proc osobowoci osobowoci

WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

.esom spostrzegania spoecznego czowiek wyrabia sobie opini o cechach innych ludzi. Wykracza wic poza to, co zaobserwowa. Jakimi cechami mona by okrelid osoby przedstawione na zdjciach?

347 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

kowi odkrywad nastpne? Dzieje si tak dziki temu, e korzysta on z wiedzy, ktra wywodzi si z ukrytej teorii osobowoci (Bruner i Tagiuri, 1954). Z teorii tej czerpie si wiedz o tym, jakie wzajemne relacje wystpuj pomidzy poszczeglnymi cechami. Wedug pewnej osoby, pytanej przez Ascha, cisy zwizek wystpuje pomidzy takimi cechami, jak "dobroduszna", "mia" i "wesoa". Po otrzymaniu informacji, e dana osoba jest "dobroduszna", ze swojej wiedzy czerpie si informacje, jakie jeszcze cechy powinna wykazywad. Ukryta teoria osobowoci oraz stereotypy to dwa pojcia, ktre odnosz si do tej samej wiedzy. Stereotypy opieraj si w pierwszym rzdzie na cechach fizycznych, ktre uzupeniane s o cechy osobowoci. W wypadku ukrytej teorii osobowoci wystpuje - tak jak w dowiadczeniu A-scha jedna cecha osobowoci i na jej podstawie wyciga si wnioski o innych cechach. Poniewa ludzie z reguy nie zajmuj si swoj teori osobowoci i bardzo czsto nie s wiadomi jej istnienia, nazywa si j ukryt. Bardzo czsto kto wyranie unika sytuacji, w ktrej mogaby nastpid weryfikacja owej teorii. Gdy od innych dowiaduje si, e jaki nauczyciel czy przeoony jest "nie lubiany" i "chodny", to ze swojej ukrytej teorii osobowoci byd moe zaczerpnie informacj, e musi byd take "nieprzyjemny" i "nieyczliwy". Konstatacja tego rodzaju sprawi, e w kto na pewno nie zwrci si do takiego nauczyciela czy przeoonego z prob o pomoc.

9.1.1.3 Efekty pierwszeostwa w spostrzeganiu ludzi Pogld, e pierwsze wraenia s najwaniejsze, jest oglnie rozpowszechniony. Czy czowiek rzeczywicie nie jest skonny do korygowania pierwszego wraenia,

nawet jeli pniejsze obserwacje wiadcz o zupenie innym stanie rzeczy? Solo-mon Asch (1946) szuka odpowiedzi na to pytanie w taki oto sposb: dwm rnym grupom osb przedstawi dwa wykazy cech i poprosi o scharakteryzowanie ludzi o takich wanie przymiotach: wykaz A: inteligentny, pilny, porywczy, krytyczny, uparty, zazdrosny wykaz B: zazdrosny, uparty, krytyczny, porywczy, pilny, inteligentny Obydwa wykazy zawieraj te same pojcia, inna jest tylko ich kolejnod. Ale osoby z dwch rnych grup odniosy rne wraenia. Ci, ktrzy otrzymali list A, myleli o osobie uzdolnionej, ktra ma swoje sabe strony. Pojcia z listy B wskazyway natomiast na czowieka, ktry ma wiele wad. Jeli powstawaniu wraenia dotyczcego innej osoby towarzyszy przykadanie wikszej wagi do informacji pocztkowych ni do dalszych, to mwi si o efekcie pierwszeostwa (ang. primacy-effect). Asch tumaczy efekty pierwszeostwa tym, e wraenia odebrane jako pierwsze wytyczaj pewne granice, w ktrych obrb wczane zostaj kolejne informacje. Zakada si zatem, e czowiek "inteligentny" jest "pilny" podczas wykonywania zadao. Jest take "porywczy", wic ywioowo osiga swoje cele. Jego "krytyczne nastawienie" nie pozwala mu zadowolid si jakimkolwiek rezultatem pracy. Dziki swojemu "uporowi" nie poddaje si tak szybko i z "zazdroci" obserwuje tych, ktrzy nad nim gruj. Pojcie "zazdrosny" z listy B stwarza efekt pierwszeostwa. Nie wydaje si moliwe, by z tak scharakteryzowanym czowiekiem mona byo zbudowad trwae, zadowalajce zwizki, zwaszcza e swoje pogldy wygasza on z "uporem". Po-

348 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

niewa jest wobec innych "krytyczny", nie wiadomo, czego od niego oczekiwad. Poza tym trzeba si liczyd z jego "porywczoci", to znaczy nie mona przewidzied jego zachowania. "Pilnod" suy mu wycznie do growania nad innymi, jest przecie "inteligentny", zimny i wyrachowany. To s wystarczajce powody, by mu nie ufad! Efekty pierwszeostwa s zapewne nastpstwem niejednakowego podzielenia uwagi, nie wystpuj bowiem, gdy osobom badanym wyranie si poleci, by wszystkim pojciom powicay jej tyle samo (Anderson i Hubert, 1963). Uczestnicy badao Ascha za stosunkowo wane uznali cechy wymienione jako pierwsze. Dlatego powicili im wicej uwagi. Byd moe powstao u nich wraenie, e s dostatecznie poinformowani; pojcia wymieniane w dalszej kolejnoci prawdopodobnie wcale nie zostay dostrzeone. Kolejne informacje nie s wic inaczej interpretowane, lecz raczej nie uwzgldniane.

Rys. 9.2 W powieci "Lot nad kukuczym gniazdem" (zdjcie pochodzi z filmu pod tym samym tytuem) opisany zosta los pewnego mczyzny, ktry od wizienia wola zakad psychiatryczny i tam zmuszony zosta do ulegoci.

Badanie Rosenhana wykazao, e zbyt mao uwagi powicono zachowaniom, ktre po przyjciu rzekomych pacjentw do zakadu zamknitego nie zgadzay si z pierwszym wraeniem. Inne obserwacje interpretowane byy jako przejaw zdiagnozowanej choroby. Gdy personel szpitala zauway kiedy, e jeden z pacjentw prowadzi notatnik, fakt ten odnotowany zosta w karcie choroby jako zachowanie dziwaczne; w szczeglnych warunkach zakadu zamknitego takie zachowanie widocznie zwracao uwag. Chodzenie tam i z powrotem po korytarzu, ktre miao pomc innemu pacjentowi uniknd nudy, lekarze kliniczni zinterpretowali jako wyraz lku. Normalne sposoby zachowania nie pasoway do obrazu czowieka "chorego psychicznie"; w duej mierze pozostaway nie zauwaone. Prawdziwy pacjent zdradzi pacjentowi faszywemu, jak zrobid najlepsze wraenie na personelu kliniki (Rosenhan, 1973): "Nie mw im, e dobrze si czujesz! Nie uwierz. Powiedz, e jeste chory, ale na najlepszej drodze do wyzdrowienia. Nazywaj to tutaj zrozumieniem i z tym zwolni ci do domu!". Niektrym "pacjentom" udao si - po dziewitnastu dniach i dziki wstawiennictwu krewnych i przyjaci - opucid zakad. aden z nich nie zosta "wyleczony". W dokumentach, ktre otrzymali wychodzc ze szpitala, lekarze powiadczyli istniejc chorob psychiczn (schizofreni); tylko dziki temu, e nie wykazywali adnych objaww, lekarze skonni byli zwolnid "chorych" na prb. Ale mwi Rosenhan (1973) - "etykietka przetrwaa zwolnienie i nie potwierdzon nadziej, e *pacjent+ zachowa si kiedy jak schizo-frenik". W powieci Lot nad kukuczym gniazdem (Kesey, 1962) pewien czowiek ma ogromne trudnoci z normalnym zachowywaniem si w zamknitym zakadzie psychiatrycznym. Bohater ksiki,

349

PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

RAMKA INFORMACYJNA 9.1: Dlaczego uczniowie wykazuj w szkole postpy, ktre speniaj oczekiwania nauczycieli?

Psycholog spoeczny Robert Rosent-hal, ktry urodzi si w Niemczech, ale w roku 1933 wyemigrowa do USA, ju przy zestawianiu wynikw badao do swojej pracy doktorskiej zainteresowa si tym, jak mogy one powstad. Mogo byd przecie tak, "e nieumylnie wpynem na osoby przeze mnie badane, a one zachoway si tak, jak tego od nich oczekiwaem. W mojej pracy doktorskiej nie udao mi si tego wprawdzie dowied, jednake bya to hipoteza, ktr naleao wyjanid" - wspomina

Rosenthal (1991). Swoje przypuszczenia sprbowa kiedy sprawdzid, pracujc ze studentami, ktrzy mieli dwiczyd planowanie, przeprowadzanie oraz ocenianie eksperymentw. Studenci Rosenthala mieli, midzy innymi, przeprowadzid pewien eksperyment na zwierztach. Przez pid dni obserwowali, jak szczury ucz si unikania lepych przejd labiryntu, by jak najszybciej dotrzed do celu, gdzie czekaa nagroda w postaci pokarmu. Poowie swoich modych eksperymentatorw

jndry student stawiajcy wysokie wymagania i student stawiajcy niewielkie wymagania i 1. Przydzielenie szczurw drog losow 2. Rne oczekiwania

Rys. 9.3

Studenci-ekspe-rymentatorzy obserwuj rzekomo mdre (po lewej stronie) i gupie (po prawej) ,iS szczury. "SK

350 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

(w rzeczywistoci speniajcych funkcje osb poddawanych badaniu) Rosenthal powiedzia na pocztku, e ma dla nich tylko "mdre" szczury, a wic wycznie takie zwierzta, ktre atwo si ucz. Druga poowa studentw dowiedziaa si, e bdzie eksperymentowad ze zwierztami "gupimi", ktre przypuszczalnie osign jedynie mierne postpy. W rzeczywistoci obydwie grupy zwierzt niczym si od siebie nie rniy, wyborem szczurw przez Rosenthala rzdzi bowiem przypadek (Rosenthal i Fode, 1963). Pniejsze studiowanie sprawozdao wykazao, e przez pid dni studenci przypisywali lepsze osignicia szczurom okrelanym jako mdre, gorsze natomiast - szczurom "gupim". W taki czy inny sposb oczekiwania eksperymentatorw na pewno wywieray wpyw na okrelone rezultaty badao. Zaistnia wic "efekt oczekiwania". Jeli osoby przeprowadzaj ce dowiadczenia s w stanie samymi tylko oczekiwaniami zmienid zachowanie gryzoni, to dlaczego nie mona by tego dokonad take w odniesieniu do ludzi? - zastanawia si Rosenthal. Chcc sprawdzid swoje przypuszczenia, przeprowadza liczne badania. Szczeglne zainteresowanie wzbudzio "jedno z nich, ktre miao ujawnid ewenftualny wpyw oczekiwao nauczycieli na feuczniw. l Rosenthal i jego asystentka odwiedzili pewn szko podstawow z zamiarem przeprowadzenia tam testu (Rosenthal i Jacobson, 1968). Owiadczyli nauczycielom, e na podstawie wynikw tego badania bdzie mona uzyskad informacje o przyszych osigniciach uczniw. Po przeprowadzeniu testu naukowcy powiedzieli nauczycielom, e od poszczeglnych (a tak naprawd wybranych losowo) uczniw

mona oczekiwad znacznych postpw w nauce, tak dobre bowiem uzyskali oni wyniki. Pod koniec roku szkolnego Rosenthal ponowi swj test. Odkry przy tym, e uczniowie, ktrzy zostali uprzednio wybrani - zwaszcza ci z modszych klas - poczynili stosunkowo due postpy (w porwnaniu z pozostaymi kolegami z klasy).

Wkrtce po opublikowaniu wyniki spotkay si z ostr krytyk; zarzucano im przede wszystkim bdy metodologiczne (Elashoff i Snw, 1971). W rzeczywistoci jest mao prawdopodobne, by nauczyciele skonni byli do korygowania swoich opinii o uczniu -powstaych na podstawie codziennej obserwacji oraz do pogodzenia si z wynikami raz przeprowadzonego testu. Dlatego na pytanie, czy nauczyciele mog wspierad zdolnoci uczniw, formuujc wobec nich okrelone oczekiwania, nie uzyskano wtedy odpowiedzi. Czy od czasu klasycznych ju badao Rosenthaa nauka wyjania to zagadnienie? Zgodnie z wynikami licznych badao (Brophy, 1983; Brophy i Good, 1974) miao mona powiedzied, e ju od pocztku roku szkolnego nauczyciele formuuj pewne oczekiwania wobec swoich uczniw oraz e wikszod uczniw oczekiwania te spenia: ci, ktrzy przez swoich nauczycieli uwaani s za zdolnych, wykazuj lepsze osignicia ni uczniowie, po ktrych nauczyciele nie spodziewaj si za wiele. Czym mona by to wyjanid? Dlaczego wikszod uczniw spenia oczekiwania swoich nauczycieli? Odpowiedzi, udzielone przez psychologw spoecznych czy wychowawczych, na pierwszy rzut oka wydaj si sprzeczne. Ludzie skonni s spostrzegad innych tak, aby uzyskane wraenie pozo-

PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

stawao w zgodzie z ich oczekiwaniami. Jeli ponadto - byd moe niewiadomie - wywieraj taki wpyw na wydarzenia spoeczne w otoczeniu tych innych osb bd na cechy ich osobowoci, e dostosowuj si one do oczekiwao, to nastpuje zjawisko znane pod nazw samo-speniajcej si przepowiedni. Wedug socjologa Roberta Mertona (1957), "samospeniajca si przepowiednia ju od samego pocztku nieprawdziwie definiuje zaistnia sytuacj. Wywouje nowe zachowanie, dziki ktremu pierwotnie nieprawdziwe wyobraenia staj si prawdziwe. Zwodnicza pewnod samospemiajcej si przepowiedni utrwala bdne przekonanie. Prorok powie, e od pocztku wiedzia, jaki bdzie faktyczny przebieg zdarzenia". Swoim, opisanym ju tutaj, eksperymentem na zwierztach Rosenthal pokaza, jak pierwotnie bdne wyobraenia mog stad si prawdziwe. Po opublikowaniu wynikw jego badao powstao przekonanie, e takie samospe-niajce si przepowiednie rozpowszechnione s take w szkolnych klasach. Z pogldem tym nie zgodzio si wielu psychologw wychowawczych. Gdyby eksperymentatorzy - przede wszystkim w psychologii spoecznej - dowiedli w swoich badaniach samospeniajcych si przepowiedni, to staoby si tak dla-

tego, e z powodu znacznego ograniczenia kontaktw spoecznych osoby badane nie miayby prawie adnej okazji do wzajemnego poznania si i skorygowania nieuzasadnionych oczekiwao. Podczas normalnej lekcji wyglda to zupenie inaczej. Nauczyciele maj o wiele wicej czasu i sposobnoci, by wyrobid sobie o uczniach trafn opini (Brophy, 1983). Do takich wnioskw doszli rwnie autorzy

eksperymentu przeprowadzonego w szstej klasie, ktrzy porwnywali pocztkowe oczekiwania nauczycieli z ocenami uczniw i wynikami testw przeprowadzanych przez cay rok szkolny. Samospeniajcych si przepowiedni udao si wprawdzie tutaj dowied, jednake odgryway one raczej niewielk rol. Ale istnieje tu pewna zalenod od wieku: dzieci w szkole podstawowej atwiej ulegaj takim wpywom ni uczniowie starsi, ktrych wyobraenie o samych sobie jest ju bardziej utrwalone (Braun, 1976; Swann i Ely, 1984; West i Anderson, 1976). Autorzy badao, ktre ograniczyy si do klasy szstej, wycignli wniosek, e uczniowie w duym stopniu speniaj oczekiwania nauczycieli, poniewa w wikszoci opieraj si one na susznych opiniach (Jussim, 1991; Jussim i Eccles, 1992).

Randle Patrick McMurphy, zostanie wreszcie, przy pomocy wstrzsw elektrycznych i jeszcze bardziej wymylnych metod, zmuszony do ulegoci i posuszeostwa. W yciu codziennym niepotrzebne s tak drastyczne sposoby. W ramce informacyjnej 9.1 opisano, jak ludzie dostosowuj si do sytuacji spoecznych, jeli artykuowane s wobec nich odpowiednie oczekiwania.

9.1.2 Atrybucja w spostrzeganiu osb Ludzie z reguy nie ograniczaj si do odbioru wraenia dotyczcego innej osoby. Bardzo czsto do utrzymania istotnego kontaktu spoecznego potrzebna jest wiedza o tym, co kryje si za wypowiedziami rozmwcy. Gdy mody mczyzna prawi modej kobiecie komplementy na temat jej ad-

f 352 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

6L Rys. 9.4 Po lewej stronie: krek z malutkim otworem. Podczas krcenia widzi si dwa kwadraciki, ktre najpierw zbliaj si do siebie, a potem oddalaj (po prawej stronie).

nego wygldu, to byd moe kobieta ta zada sobie pytanie, czy on to mwi powanie, czy te zabiega o to, by ona spenia jak jego prob. Gdy jaki mczyzna zaczepiany jest przez kobiet, to bdzie prbowa si dowiedzied, czy ona rzeczywicie darzy go sympati, czy moe chciaaby go omieszyd. Wyjanienie w obydwu tych sytuacjach odbywa si na drodze przypisywania przyczyn, a wic na drodze procesw, o ktrych bya mowa przy przedstawianiu badania motywacji (zob. str. 293). Jak silna moe byd skonnod do przypisywania przyczyn temu, co zostao zaobserwowane? Zagadnienie to zbada belgijski psycholog Albert Michotte (1954), przeprowadzajc pewien eksperyment, ktry bardzo atwo daje si powtrzyd. Posuy si krkiem z tektury, na ktrym narysowa dwie linie, szar i czarn (zob. rysunek 9.4). Krek zosta

umieszczony na osi. Specjalna osona zakrywaa go prawie w caoci, a do rodka mona byo zajrzed jedynie przez niewielki, poziomy otwr (przedstawiony na rysunku lini przerywan). Gdy patrzyo si przez ten otwr, ukazyway si tylko malutkie wycinki linii; obserwatorowi wydaway si szarym albo czarnym kwadracikiem. Powolne przekrcanie krka wok osi wywoywao u obserwatora wraenie, e kwadraciki poruszaj si w poziomie tam i z powrotem. Gdy powoli i rwnomiernie krci si krkiem, odnosi si wraenie, e, na przykad, A (czarny kwadracik) zblia si do B (szarego kwadracika) i tam na krtko si zatrzymuje. Bezporednio potem obserwator ma wraenie, e B zaczyna si poruszad. Jeli zblianie si A postpuje szybciej ni ruch B, to wyglda to tak, jakby odsuwanie si B spowodowane byo przez A; niektre z osb ucz-

353 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

stniczcych w dowiadczeniu Michotte'a interpretoway swoje obserwacje mwic, e B gniewa si na A. Gdy natomiast A powoli si zblia, a B szybciej oddala, to osoby badane interpretoway ruch B jako spontaniczn ucieczk, ktrej przyczyn mg byd lk przed A. O takim wanie wraeniu mwiono przede wszystkim po stosunkowo krtkim "kontakcie" midzy A i B. Jeli zaistniaa dusza stycznod, to obserwatorzy wskazywali na przejciowe porozumienie midzy dwoma partnerami, ktrzy jednak pniej pokcili si i rozstali. Austriacki psycholog Fritz Heider (1946; 1958) jako pierwszy zwrci u-wag na to, e psychologowie spoeczni nie dowiedz si wszystkiego o ludzkim zachowaniu, jeli nie uwzgldni, jakie przyczyny przypisuj temu zachowaniu obserwatorzy. Gdy na przykad jakie maeostwo przechodzi kryzys, jego dalsze losy zale take od wyjanieo (to znaczy atrybucji) partnera. Jeli ona stwierdza, e m j coraz bardziej zaniedbuje, musi si dowiedzied, czy to rezultat braku mioci, czy te moe

cakowitego powicania si pracy, a co za tym idzie - braku czasu i energii na inne zajcia. Jeli ona przypisze zachowanie ma gasncej mioci, to prawdopodobnie jej starania o utrzymanie zwizku bd o wiele sabsze ni wtedy, gdyby okazao si, e zaniedbywanie wynika z przepracowania maonka (Bradbury i Fincham, 1988). Heider by przekonany, e wszyscy ludzie czyni uytek ze swojej wiedzy i zachowuj si jak "domoroli" psychologowie, by lepiej zrozumied siebie i innych oraz by mc przewidywad pewne zachowania. Teoria atrybucji mwi o tym, jakie zasady stosuje przecitny czowiek, by zaobserwowane zachowanie (wasne lub czyje) przypisad jednej lub paru przyczynom oraz w jaki sposb znalezione wyjanienia - suszne lub nie - wpy-

waj na zachowanie. Ludzie nie szukaj wyjanieo za wszelk cen. Gdy zepsuje si samochd i staje na rodku jezdni, to kierowca zainteresowany jest przede wszystkim tym, czy kto si zatrzyma i udzieli mu pomocy; zapewne w tym momencie nie szuka przyczyny wielokrotnego mijania jego samochodu przez innych kierowcw (Ross i Fletcher, 1985). 9.1.2.1 Zasady ustalania przyczyn wewntrznych i zewntrznych Pogldy Heidera wywary bardzo silne wraenie na Haroldzie Kelleyu (1967). Jeli ludzie przypisuj zachowanie przyczynom zewntrznym lub wewntrznym, to musz stosowad przy tym jakie reguy. Skd wiadomo, e film, ktry poleci znajomy, jest rzeczywicie dobry? Wedug Kelleya, udzielenie odpowiedzi na to pytanie staje si moliwe dopiero po wykonaniu pracy przypominajcej prac detektywa. Potrzebne bd do tego trzy rodzaje informacji, okrelajce stopieo wyjtkowoci, zgodnoci i staoci. Wyjtkowod zaley od tego, w jakim stopniu opinia znajomego o polecanym filmie jest niezwyka bd jedyna w swoim rodzaju. Czy ten znajomy to czowiek, dla ktrego prawie wszystkie filmy s dobre (niewielka wyjtkowod), czy te jego opinia o tym wanie filmie rni si od wypowiadanych przezeo sdw na temat innych, wczeniej ogldanych filmw (znaczna wyjtkowod). Naley ponadto uwzgldnid stopieo zgodnoci pomidzy ocen znajomego a ocenami innych osb. Znajomy moe byd odosobniony w swojej opinii (niewielka zgodnod), wszyscy inni bowiem, ktrzy ten film widzieli, wyrazili si o nim negatywnie. Ale jeli inni rwnie wyrazili o filmie pozytywn opini, to zaistnieje wysoki stopieo zgodnoci. Zwraca si wreszcie uwag na staod opinii. Staod zwizana jest z tym, czy w okrelo-

354 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

nej sytuacji czowiek zawsze wykazuje zaobserwowane zachowanie, czy te rnie na t sytuacj reaguje. Czy znajomy, po wielokrotnym obejrzeniu filmu, wci jeszcze wyraa si o nim pozytywnie (znaczna staod)? Czy moe, po kolejnej projekcji, nikomu ju go nie poleca (niewielka staod)? Z zestawienia na rysunku 9.5 dowiedzied si mona, w jakich okolicznociach wyjanienie zaobserwowanego zachowania wie si z przypisywaniem przyczyn zewntrznych, a kiedy z przypisywaniem przyczyn wewntrznych. Gdy wyjtkowod, zgodnod i staod s znaczne, to -wedug teorii Kelleya - nastpuje przypisanie przyczyn zewntrznych. Natomiast w wypadku gdy wyjtkowod i zgodnod s niewielkie, a staod znaczna, wyjanienie nastpuje przez przypisanie przyczyn wewntrznych. W zasadzie moliwe jest rwnoczesne przypisanie kilku przyczyn jakiemu zachowaniu. Nauczyciel chwali ucznia za jego rzeczywicie znaczne osignicia, albo te czyni to, by mimo sabych wy-

nikw zachcid go do pracy. Mwi si co miego czowiekowi, bo sobie na to zasuy albo dlatego, e ma si nadziej, i bdzie bardziej skonny do spenienia jakiej proby. Znajomy chwali film, poniewa jest on rzeczywicie dobry albo dlatego, e chce, by do kina, ktrego wacicielem jest jego ojciec, przychodzio wielu widzw. Jeli okrelone zachowanie mona wyjanid kilkoma prawdopodobnymi przyczynami, to trzeba si zdecydowad na jedn. Zgodnie z zasad obniania wartoci prawdopodobieostwo, e pozostae przyczyny mog byd prawdziwe, zostaje zmniejszone. Jeli wic odnosi si wraenie, i kto chwali film tylko dlatego, e jest zainteresowany du liczb widzw, to zmniejsza si wiara w to, e pozytywna opinia ma co wsplnego z jakoci tego flimu. 9.1.2.2 Bdy atrybucji Gdyby zawsze uwzgldniao si zasady wyraone przez Kelleya, to moliwe byoby bezbdne przewidywanie przyczyn.

przyczyna wewntrzna znajomy :g; ma niewielki! wymagania znaczna staod znaczna zgodnod znajomy poleca ten film wiele innych osb ocenia ten film pozytywnie * niewielka " wyjtkowod

znaczna staod

niewielka zgodnod

"Sg&IS

+ -------

wiele innych osb

wiele filmw

obejrzeniu

ocenia ten film negatywnie

Rys. 9.5 Teoria atrybucji Kelleya uwzgldnia informacje o wyjtkowoci, zgodnoci i staoci.

355 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

Chocia zabiera to sporo czasu i energii, to przy przypisywaniu przyczyn ludzie bardzo czsto opieraj si na logicznych przemyleniach (Trope, 1989). Niekiedy sensowne wydaje si poprzestanie na wyjanieniach najprostszych, co jednak nie oznacza, e dostatecznie sprawdzonych. Pewien chopak, na przykad, bez porozumienia ze swoj siostr wynis z jej pokoju radio. Jeli radio to powtrnie zniknie z pokoju dziewczyny, to na kogo od razu padnie podejrzenie? Niektre sposoby przypisywania przyczyn w pewnych sytuacjach okazuj si widocznie bardziej przydatne ni w innych. Gdy uczeo wraca do domu ze z ocen, to, podwyszajc stopieo zgodnoci (w myl Kelleya) i owiadczajc, e prawie wszyscy w jego klasie otrzymali niskie oceny, stara si zapobiec wymwkom rodzicw. Na procesy przypisywania przyczyn wpywaj te - tak jak na zachowanie - emocje i nastawienia. Dwa kolejne bdy opisane zostan za chwil. Lee Ross (1977), chcc okrelid pewn szeroko rozpowszechnion skonnod osb-obserwatorw, mwi o podstawowym bdzie atrybucji: gdy osoby te wyjaniaj zachowania innych, bardzo czsto nie doceniaj rnorodnoci wpyww sytuacyjnych, przeceniaj natomiast rol przyczyn wewntrznych. Istniej wskazwki, e ten podstawowy bd jest rezultatem automatycznego przetwarzania informacji (zob. str. 128). Kto widzi czowieka wywracajcego si na schodach, jest skonny przypisad mu "niezgrabnod". Ale jeli pojawi si okazja do ponownego, wiadomego przypisania przyczyny, to temu podstawowemu bdowi bdzie mona zapobiec, a przyczyn znaled w sytuacji (mokra lub liska wykadzina na schodach). Przypisywanie przyczyn uzalenione od sytuacji stanowi rezultat kontrolowanych procesw przetwarzania informacji (Gilbert, 1989). Nic dziwnego, e bd ten w yciu

codziennym stosunkowo czsto wpywa na oceny dotyczce innych ludzi, przynajmniej w takich (zachodnich) krgach kulturowych, ktre swoich czonkw obarczaj odpowiedzialnoci za wasny los (Jellison i Green, 1981). Zapytano kiedy nauczycieli, czym tumacz sobie osignicia swoich uczniw w matematyce (Meyer i Butzkamm, 1975). 90% ankietowanych wyranie owiadczyo, e rnice w postpach czy z cechami osobowoci ucznia (a wic z przyczynami wewntrznymi). Najczciej wymieniane byy "zdolnoci", bardzo czsto "wysiek" oraz "pozostae czynniki osobowoci" (na przykad "niesamodzielnod", "brak koncentracji", "bojaliwod", "nerwowod" itd.). W odpowiedziach udzielanych przez nauczycieli wyrany by brak przyczyn zewntrznych, jak na przykad warunki domowe ucznia, jakod nauczania itd. Wielu ludzi nie przeciwstawia si wpywowi podstawowego bdu atrybucji nawet wtedy, gdy zdaj sobie oni spraw, e zaobserwowane przez nich zachowanie zostao jednoznacznie spowodowane okolicznociami. W trakcie pewnego dowiadczenia osoby badane miay prowadzid rozmow z drug osob. Wiedziay, e osoba ta na polecenie prowadzcego eksperyment miaa byd albo mia, albo nieprzyjemna (Napolitan i Goethals, 1979). Zapytane pniej, wyraziy przekonanie, e za miym sposobem bycia kry si "naprawd miy" czowiek, a u podoa nieprzyjemnego zachowania leaa "prawdziwa nieuprzejmod". Chocia osoby biorce udzia w dowiadczeniu wiedziay o tej grze, to danemu zachowaniu przypisay przyczyny wewntrzne. Przy wyjanianiu wasnego zachowania ludzie skonni s do szukania przyczyn przede wszystkim w sytuacji. Kto wywraca si na schodach, ten przeklina zapewne ich liskod (a wic przyczyn zewntrzn), natomiast obserwator tego zdarzenia pomyli prawdopodob-

356 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

nie o niezgrabnoci. Kolejnych przykadw rnego przypisywania przyczyn w wypadku obserwowania wasnej osoby oraz kogo innego (Jones i Nisbett, 1972) dostarczyd mog ludzie kccy si. Rne punkty widzenia osb uczestniczcych w konflikcie znacznie utrudniaj jego rozwizanie (Paser i in., 1978), co pokazuj nastpujce fragmenty rozmowy (For-syth, 1987): Obserwator: Nie zadzwonia wczoraj wieczorem! Aktor: Miaam tyle do roboty, musiaam przygotowad si do egzaminu. Obserwator: Ty ju mnie nie kochasz!

Obserwator: Wypraa bielizn? Aktor: Ojej, zapomniaam. Obserwator: Jeste nieodpowiedzialna. Aktor: To prawda, aleja naprawd

mam duo spraw na gowie.

Obserwator na pierwszym miejscu wyranie stawia przyczyny wewntrzne (brak mioci, nieodpowiedzialnod), aktor natomiast - zewntrzne (wymogi egzaminu, zajmowanie si innymi sprawami). Gdyby zapytad studentw, dlaczego wybrali swj kierunek studiw, to w odpowiedzi pojawi si zapewne przyczyny zewntrzne: ten kierunek jest po prostu interesujcy. Ale gdyby tych samych studentw zapytad, dlaczego ich przyjaciele wybrali ten sam kierunek, to wikszod z nich odpowie, e takie s ich zainteresowania i zdolnoci (Nisbett i in., 1973). Z obserwacji tych nie naley wycigad wniosku, e ludzie nigdy nie dostrzegaj przyczyn w samych sobie (por. wyniki przypisywania przyczyn po sukcesie i niepowodzeniu, str. 294). Psychologowie spoeczni zebrali wiele dowodw na to, e zachowaniu innych czciej ni wasnemu przypisuje si przyczyny wewntrzne.

Rys. 9.6 Osoby kcce si bardzo czsto popeniaj bd atrybucji. Zachowanie przeciwnika przypisuj przyczynom wewntrznym, a zachowanie wasne spostrzegaj jako rezultat wpyww sytuacyjnych. Same sobie utrudniaj wic wsplne rozwizanie konfliktu.

357 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH RAMKA INFORMACYJNA 9.2:

Czy wiara w sprawiedliwy wiat moe mied negatywny wpyw na ludzi znajdujcych si w trudnym pooeniu?

Prasa i telewizja codziennie donosz o niezliczonych negatywnych wydarzeniach. Wiadomoci te uzupeniane s rwnie mao radosnymi dowiadczeniami osobistymi. A moe ja sam stan si ofiar cikiej choroby, wypadku drogowego czy przestpstwa? Czy ewentualnod taka nie powinna

niepokoid? W rzeczywistoci ciosy spadajce na czowieka stayby si nieprzewidywalne i nieuniknione, gdyby spostrzegane byy wycznie jako rezultat dziaania przypadku. Niepodane wydarzenie te mona wyjanid, pomniejszajc, lub nawet usuwajc czyhajce w nim niebezpieczeostwo. Zagroenie wywoujce strach zostanie wwczas zredukowane. Obronie takiej suyd ma rwnie "wiara w sprawiedliwy wiat", na ktr zwrci uwag Melvin Lerner (1975, 1980; Lerner i Miller, 1978). Zgodnie z panujcym przekonaniem, zakorzenionym w tradycji etyki chrzecijaoskiej, sprawiedliwod troszczy si o to, by kady dosta to, na co zasuy, i kady zasugiwa na to, co otrzyma. Dobrzy ludzie s nagradzani, li otrzymuj zasuon kar. "Ludzie *...+ wierz w sprawiedliwy wiat, by z wiar, nadziej i ufnoci mc oczekiwad swojej przyszoci" - mwi Lerner. Jak reaguje czowiek na wiadomod, e ludzie staj si ofiarami przestpstw, katastrof, wypadkw itp.? Aby nie stracid wiary w "sprawiedliwy wiat", czowiek ma do wyboru dwie moliwoci: albo postara si pomc ofierze, albo uzna, e sama sobie na taki los zasuya. W drugim wypadku

wmawia sobie, e nieszczcia dotykaj tylko zych ludzi. Uwaa, e negatywne wydarzenia zostay jako" spowodowane przez same ofiary. Nieszczcie -czowiek oszukuje tu samego siebie -dotyka tylko tych ludzi, ktrzy zrobili co zego. Wyznawanie takiego pogldu chroni od nieszczcia, jeli czyni si tylko dobro (Lerner i in., 1976). W trakcie pewnego dowiadczenia, w ktrym odgrywano proces sdowy, "oskareni" mieli odpowiadad za gwat popeniony na kobiecie zamnej, rozwiedzionej oraz na dziewczynie nie majcej przedtem adnych dowiadczeo seksualnych. Gdy poproszono "sdziw" (osoby poddajce si badaniu) o wymierzenie kary, okazao si, e bardziej surowo ukarali oni wykorzystanie seksualne modej dziewczyny ni zgwacenie rozwdki. Jak mona byo przewidzied, dziewczynie i kobiecie zamnej przypisali te wiksz wspodpowiedzialnod za przestpstwo, ni uczynili to w wypadku rozwdki (Jones i Aronson, 1973). Zdaniem naukowcw, myl, e niedowiadczona dziewczyna lub ona mogaby zostad zgwacona, za bardzo zagraaa wierze "sdziw" w sprawiedliwy wiat. Aby j zachowad, przypisali ofiarom wspwin. Martin Symonds (1975), psychiatra, mwi o ponad stu rozmowach z ofiarami gwatw, napadw i porwao. Ludzie ci wci opowiadali o tym, e ze strony otoczenia spotykali si raczej z nagan ni ze wspczuciem. Nawet bardzo ciko chorzy, na przykad na raka, czsto odnosz wraenie, e teraz pokutuj za wczeniejsze wystpki

358 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

(Abrams i Finesinger, 1953; zob. te: Ferring i Filipp, 1987; Montada, 1987). Byd moe czowiekowi, ktry widzi cierpienie drugiego, wiara w sprawiedliwy wiat pomaga zredukowad uczucie za-

groenia. Ale ofiary, ktre najbardziej potrzebuj wspczucia i wsparcia, do wiaduj si jednoczenie t drog, e ob- '\ serwatorzy przypisuj im win za ich ; nieszczliwy los. :;:|

:&'! Czym wyjanid t skonnod? Istnieje par powodw. Po pierwsze, wicej wie si o sobie ni o innych (Monson i Sny-der, 1977). Czowiek obserwowa siebie w rnych sytuacjach i zauway, jak bardzo jego zachowanie zaley od danych okolicznoci. Z wasnego dowiadczenia wie zatem, e nie zawsze bywa jednakowo uprzejmy, lecz e rnie reaguje na rnych ludzi. Wasna uprzejmod zaley wic od danej sytuacji. Bardzo czsto widzi si innych ludzi tylko w okrelonych okolicznociach i jeli wtedy s mili, to stwierdza si, e zapewne zawsze s tacy. Po drugie, czowiek samego siebie postrzega jako mobilnego i zdolnego do przystosowania si, innych natomiast widzi jako z gry "zaprogramowanych"; zwaszcza wtedy, gdy przypisuje im niezmienne przyczyny wewntrzne (Sande i in., 1988). Po trzecie wreszcie, kierunek uwagi aktora rni si od kierunku uwagi obserwatora. Aktor, a wic kto, kto na przykad potyka si na schodach,

kieruje swoj uwag w pierwszym rzdzie na otoczenie (stopnie schodw) i spostrzega w nim cechy, ktrym przypisuje funkcj przyczyny (zauwaa na przykad, e stopnie s liskie). Obserwator natomiast widzi przede wszystkim zachowanie aktora (zauwaa gwnie potknicie si na schodach). Poniewa uwag przykuwa zachowanie aktora na schodach, to - wedug Jonesa i Nisbetta (1972) obserwator jest skonny jego wanie uwaad za sprawc zdarzenia. O innym bdzie atrybucji, ktry czyd si moe z negatywnymi skutkami, informuje ramka 9.2. Osob znajdujc si w trudnym pooeniu obserwator, byd moe, obarczy odpowiedzialnoci za taki stan rzeczy, poniewa sytuacja ofiary mogaby zachwiad wiar obserwatora w sprawiedliwy wiat. W jaki sposb wiar t mona odzyskad? Jedn z moliwoci jest stwierdzenie, e ofiara sama sobie na taki los zasuya.

9.2 Rne spostrzeganie osb: swoi i obcy

Gdy czonkowie jakiego klubu sportowego mwi o czonkach klubu konkurencyjnego, to "ci inni" oceniani s bardziej niekorzystnie od "naszych". To, jak daleko opinia o "naszej grupie" (do ktrej si

naley) odbiega od opinii o "grupie obcych" (do ktrej nale "ci inni"), zaley rwnie od tego, jak silne jest trzymanie si razem we wasnej grupie. Sto-

pieo trzymania si razem wynika z siy przycigania, ktr okrelona grupa oddziauje na swoich czonkw. Im bardziej wydaje si atrakcyjna, tym bardziej odchodzi si od tej drugiej. To zrozumiae, e czonkowie klubu sportowego, ktry odnosi sukcesy, wypowiadaj si mao pozytywnie o czonkach klubu, ktry takich sukcesw na swoim koncie nie ma.

359 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

Powstawanie rnych opinii o "swoich" i "obcych" bada kiedy Muzafer Sherif (Sherif i Sherif, 1953); czyni to, obserwujc jedenastoletnich chopcw, ktrych zaprosi na wakacyjny obz; chopcy ci nie byli jednak wiadomi, e poddawani s eksperymentowi. W trakcie pierwszego dowiadczenia Sherif podzieli uczestnikw obozu na dwie grupy, nie zwaajc przy tym na powstae ju sympatie. Ju po krtkim czasie czonkowie obu grup wyrobili w sobie poczucie przynalenoci. Powstaa struktura grupy z funkcj przewodnika, proporcami jako symbolami grupy itp. Druga faza badania polegaa na stworzeniu sytuacji rywalizacyjnej. Przygldajc si wnikliwie czonkom obydwu grup, Sherif zauway, e po kadej konkurencji roso poczucie przynalenoci do "naszej" grupy i tym samym gotowod reprezentowania jej interesw. Poza tym nasiliy si wypadki otwartej agresji wobec czonkw grupy drugiej. Chopcy nie ograniczali si do poniajcych uwag, lecz coraz czciej dochodzio pomidzy nimi do zaartych walk. Czy napicia spoeczne midzy grupami oraz wzajemne ponianie si to skutek wycznie wspzawodnictwa? Zagadnieniem tym zaj si brytyjski psycholog Henri Tajfel (1970, 1981). Do udziau w kilku eksperymentach zaprosi osoby, ktre podzieli potem na dwie grupy wedug rnych, zawsze powierzchownych czynnikw. Na przykad po rzucie monet jedna grupa nazwana zostaa "niebiesk", a druga "t". Parokrotnie przypomina czonkom obydwu grup, e podzia nastpi cakowicie dowolnie. Przed zakooczeniem eksperymentu Tajfel prosi kadego uczestnika o dokonanie oceny pozostaych osb (z grupy "naszej" i "obcej") oraz o rozdanie nagrd. Rezultat by wci taki sam: osoby badane bardziej nagradzay czonkw wasnej

Rys. 9.7

Podczas pobytu na obozie Muzafer Sherif organizowa chopcom zabawy, ktre polegay na wspzawodnictwie. Gdy zwikszaa si gotowod reprezentowania interesw wasnej grupy, wzmagaa si take agresja wobec czonkw grupy konkurencyjnej. grupy ni grupy obcej. Ocena czonkw wasnej grupy te z reguy wypadaa korzystniej. Uczestnicy dowiadczenia wykazywali wic ogln skonnod do faworyzowania czonkw wasnej grupy, nawet jeli podstaw podziau by przypadek. Aby uzyskad taki efekt, Tajfel wcale nie musia doprowadzad do spotkania czonkw obydwu grup; nie musiao te dojd do wspzawodnictwa. Niewykluczone jednak, e przypadkowy podzia na grupy wywiera niekorzystny wpyw na poczucie wasnej wartoci i jedyn moliwoci jej podniesienia byo obnienie wartoci innych (Lemyre i Smith, 1985).

360 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Zaobserwowane przez Tajfela rnice w ocenie wynikaj przede wszystkim ze skonnoci do tego, by wasn grup widzied pozytywnie ("I tak jestemy lepsi"), a take z tendencji do mniej korzystnego oceniania grupy obcych (Brewer, 1979; Rosenbaum i Holtz, 1985). Ale Tajfel nie uwzgldni dostatecznie faktu, e ocena czonkw grupy naszej i obcej zaley rwnie od cech danej osoby. Werner Herkner (1991) stwierdzi, e czowiek, ktry na przykad z powodu znacznych osignid, wyrazw uznania ze strony innych itp. jest z siebie zadowolony, bywa mniej skonny do dyskryminowania grup obcych ni czowiek niezadowolony i o niewielkim poczuciu wasnej wartoci. Zdarza si, e niektrzy ludzie tworz sobie korzystniejsze wyobraenie o sobie, poniajc i wykorzystujc czonkw innych grup, zwaszcza w wypadku zagroenia wasnego poczucia wartoci (Cro-ker i in., 1987). Poza odmiennoci ocen dotyczcych swoich i obcych istniej jeszcze inne rnice w sposobie spostrzegania grupy wasnej i obcej. Od biaego Europejczyka czsto mona usyszed, e prawie wszyscy Murzyni czy Chioczycy wygldaj tak samo. Murzynom i Chioczykom natomiast bardzo trudno jest rozpoznad biaego, ktrego wczeniej ju widzieli (Brigham, 1985). Ta sama skonnod wystpuje wtedy, gdy czowiek kieruje swoj uwag nie na rnice w wygldzie, lecz na odmienne pogldy, nastawienie czy cechy osobowoci. Z punktu widzenia osoby obserwujcej czonkowie obcej grupy s do siebie bardziej podobni ni czonkowie grupy wasnej. "Inni - taki pogld wyraany jest dod powszechnie - s tacy sami". We wasnym gronie natomiast odkrywa si bardzo rne osobowoci. Wszyscy Anglicy s chodni, stwierdza Niemiec, gdy tymczasem jego rodacy nazbyt si rni od siebie, by mc ich tak po prostu scharakteryzowad.

Rozpowszechniony pogld, e czonkowie grup obcych s do siebie bardzo podobni, naleaoby przypisad - przynajmniej po czci - brakowi dowiadczenia. Istnieje wiele moliwoci, by obserwowad osoby z wasnej grupy, jak reaguj na rnorodne sytuacje w yciu codziennym. Kontakty z czonkami grup obcych s natomiast z reguy sporadyczne. Trudnod rozpoznania rnic w wygldzie czonkw innych grup etnicznych naleaoby zatem przypisad wanie brakowi dowiadczenia. Ale takie wyjanienie nie wystarcza. Wikszod ludzi na pewno utrzymuje wiele kontaktw z pci przeciwn. Mimo to mczyni nie doceniaj rnic pomidzy kobietami pod wzgldem ich pogldw, pci wasnej przyznaj natomiast wiksz rnorodnod. Takie samo znieksztacenie odbioru zaobserwowad mona take u kobiet (Park i Roth-bart, 1982). Naleaoby podkrelid, e podzia ludzi na grupy swoich i obcych odbywa si wedug czynnikw subiektywnych. Kobieta moe raz postrzegad mczyzn jako grup obc, w innej sytuacji za mskich czonkw wasnej rodziny zaliczy do grupy swoich; do grupy swoich zaliczy te mczyzn, gdy bdzie mwia o "nas, Europejczykach". Podzia na grupy odbywa si wedug cech, ktre spostrzegajcemu szczeglnie si narzucaj lub gdy kto inny wyrazicie je uwypukla (Brewer i Miller, 1984). Tajfel zwrci uwag uczestnikw swojego badania na to, czym rni si od "innych". Gdy mczyni rozmawiaj o kobietach, to kady wie, e ped jako cecha rnicujca ma w tym wypadku znaczenie. Na obozie zorganizowanym przez Sherifa do tego, by mwid o "obcych", wystarczya wiedza, e istnieje jeszcze jedna grupa. Rnica pomidzy "nimi" a "nami" staa si jeszcze bardziej widoczna po wezwaniu obydwu grup do rywalizacji.

361 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH 9.3 Psychologia uprzedzeo

Nauczycielka szkoy podstawowej, Jane Elliott (1992), powiedziaa kiedy swoim dziewicioletnim uczniom, e ludzie o brzowych oczach s nie tylko mdrzejsi od ludzi o oczach niebieskich, ale take bardziej od nich czyci i po prostu lepsi. Poprosia dzieci o brzowych oczach, by usiady w przednich rzdach, natomiast dzieci o oczach niebieskich miay usid w rzdach tylnych. Brzowookim obiecano ponadto liczne przywileje (na przykad dodatkowe przerwy). Zaraz po ogoszeniu tej wiadomoci dzieci o oczach brzowych zaczy dokuczad dzieciom niebieskookim i szydzid z nich. Midzy utworzonymi w ten sposb grupami nie byo kontaktu. Niebieskoocy opisywali samych siebie jako "smutnych, zych, gupich, brzydkich i prostych". Doszo nawet do bjki, poniewa jeden z chopcw obrazi drugiego z powodu jego niebieskich oczu. Dzieo pniej nauczycielka powiedziaa klasie, e zaistniaa pomyka. To niebieskoocy s ludmi lepszymi, bardziej inteligentnymi. Teraz w pierwszych rzdach posadzono niebieskookich, a br-zowoocy usiedli z tyu. W chwil potem dzieci o oczach niebieskich zaczy dokuczad dzieciom o oczach brzowych. Wystarczyo, e osoba cieszca si u dzieci autorytetem podzielia je - wedug dowolnie wybranej cechy - na grup "dobr" i "z", by zmienid ich zachowanie i doprowadzid do powstania konfliktw. Podobne obserwacje poczyni Sherif wrd swoich jedenastoletnich chopcw. Gdy uczestnicy obozu, po zakooczeniu fazy przyzwyczajania si, wyrobili w sobie poczucie przynalenoci do swojej grupy, rozpoczo si

wspzawodnictwo. W trakcie licznych sportowych konkurencji mona byo zdobyd punkty, a kady czonek zwyciskiej grupy mia

otrzymad szczeglnie atrakcyjn nagrod, a mianowicie n traperski. Podczas pierwszych zawodw chopcy starali si jeszcze o zachowanie fair play. Ale bardzo szybko zaczli zachowywad si wobec konkurentw nieuczciwie. Sherif zaobserwowa, e po wprowadzeniu rywalizacji nasiliy si uprzedzenia, to znaczy chopcy byli negatywnie nastawieni do czonkw konkurencyjnej grupy. Uprzedzenia wzmocniy si po uroczystoci wrczenia nagrd zwycizcom. Organizatorzy zadbali o to, by grupa zwyciska wczeniej dotara na miejsce uroczystoci. Grupa faworyzowana wykorzystaa ten fakt i gdy na miejsce przybyli pokonani, po lodach i ciastkach nie zostao prawie nic. Osoby pokonane nabray wic jeszcze wikszych uprzedzeo. Wyranie daway si rozpoznad - jak w wypadku kadego uprzedzenia - elementy poznawcze, emocjonalne i behawioralne. Czd poznawcz uprzedzenia kada grupa wyrazia w formie negatywnego stereotypu o "innych". Nazywano ich "tchrzami, mierdzielami, brudnymi winiami i brudasami". Takie cechy przypisywane byy bezkrytycznie kademu czonkowi grupy obcych. Rnice w zachowaniu, ktre neutralny obserwator dostrzegby u "innych" bez adnego problemu, pozostay przez uprzedzonych nie zauwaone. Ale kada grupa wytworzya take obraz samej siebie, stereotyp "nas", ktry zawiera oczywicie bardziej pochlebn charakterystyk; okrelano si zatem jako na przykad "odwanych, niedocignionych i miych". Czd emocjonalna uprzedzenia wyraana bya przez wrogie uczucia, odrzucenie czy nawet nienawid wobec "tych innych". Negatywne nastawienie widoczne byo zwaszcza w zachowaniach, ktre

362 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

miay poniyd i obrazid czonkw grupy przeciwnej. Te negatywne dziaania, ktre odnosz si do uprzedzeo, nazywane s dyskryminowaniem. Spalony zosta, na przykad, proporzec przeciwnikw, ich pokoje przeszukane, a podczas bitwy, w ktrej za pociski suyy jabka, zbito szyby. Chocia na obz wybrani zostali chopcy, ktrzy nie wykazywali przedtem adnych osobliwych zachowao, w tym stadium eksperymentu powstao wraenie, e - wedug sw Sherifa (1966) - chodzi tu o "band nikczemnych, wykolejonych chopcw z zaburzeniami". Dlaczego wspzawodnictwo na obozie Sherifa doprowadzio do zaistnienia uprzedzeo i dramatycznych konfliktw pomidzy grupami? Mwi si, e ludzie d do w miar sprawiedliwego podzia-

u niezbdnych do ycia dbr oraz korzyci. Sherif postara si nie tylko o niszod jednej grupy we wspzawodnictwie; doprowadzi poza tym do sfrustrowania jej czonkw, umoliwiajc zwycizcom pierwszeostwo w dostpie do akoci. Takie postpowanie musiao wywoad u pokonanych poczucie krzywdy, a nawet wraenie, e kto ich oszuka. A to najlepsza poywka dla konfliktw spoecznych. Problematyczne jest jednak, czy bardziej sprawiedliwy podzia zapobiegby powstaniu uprzedzeo. Przecie ju po paru dniach - a jeszcze przed faz rywalizacji - grupy wywieray na swoich czonkw pewien wpyw. Jednoczenie powstawa stereotyp -jestem "lepszy", a wic nale do atrakcyjniejszej grupy. Taki pogld z reguy towarzyszy

Rys. 9.8 Po wprowadzeniu rywalizacji pomidzy grupami na obozie zorganizowanym przez Sherifa pojawio si wiele przypadkw dyskryminacji. Zdjcie przedstawia wamanie do domku przeciwnikw.

363 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

przekonaniu, e wasna grupa zasuguje na lepsze traktowanie, a "inni", ze wzgldu na przypisan im drugorzdnod, nie mog stawiad takich samych wymagao. Wydarzenia, ktre sprowokowa She-rif, podobne s do konfliktw, ktre maj miejsce zawsze i w rnych czciach wiata. Rywalizacja odgrywa przy tym istotn rol. Poniewa zapasy dbr nieodzownych do ycia oraz dbr "luksusowych" s w kadym spoeczeostwie ograniczone, trzeba si liczyd z nieustannymi konfliktami, z ktrych jedni wyjd jako zwycizcy, inni za jako pokonani. Jeli jaka grupa spoeczna ma wicej ziemi, zajmuje lepsze pozycje w hierarchii i dysponuje wiksz wadz, to poszkodowani czy pokonani bardzo czsto reaguj frustracjami i zazdroci. Powstae w ten sposb napicia wzmagaj si, jeli osoby te nie zdoaj zmienid wynikw walki o podzia. Wiele istniejcych obecnie u-przedzeo to niewtpliwie nastpstwa takich nierwnych walk (Olzak i Nagel, 1986). Wiksze znaczenie ni faktyczny stopieo niedostatku ma stopieo niedostatku wzgldnego. Po zjednoczeniu Niemiec wielu politykw pokadao swoje nadzieje w solidarnoci mieszkaocw zachodnich landw, co miao wesprzed gospodarczo zrujnowane landy Niemiec wschodnich. Psychologowie spoeczni dostrzegli jednak niebezpieczeostwo zgoa odmiennej reakcji. Osignity w Niemczech zachodnich wysoki standard ycia tak naprawd nigdy po zjednoczeniu nie by zagroony. Ale mieszkaocy landw zachodnich i tak uprzedzili si do mieszkaocw landw wschodnich. I nie

chodzio tu wcale o zyski czy straty pojedynczych osb, ale o niepokj, e mieszkaocy "starej" Republiki Federalnej jako grupa mogliby utracid osignity wczeniej standard (zob. te: Bobo, 1988). Jeli wicej grup dy do podziau dbr, wsplnie lub osobno wypracowanych

bd zastanych, to ich czonkowie uwaaj za sprawiedliwe, gdy swojej grupie przyznaj stosunkowo du ich czd, a pozostaym, konkurentom, czd mniejsz - odpowiednio do ich rzekomo mniejszych zasug. Poniewa czowiek bez przerwy naley do jakich grup, to cakowite zniesienie uprzedzeo wydaje si celem nierealnym. Mona jednak wzid przykad z Sherifa i prbowad wyjanid, jak przeciwdziaad uprzedzeniom, a zwaszcza zwizanej z nimi dyskryminacji. W ramce informacyjnej 9.3 opisane zostay metody, ktre z powodzeniem stosowano do agodzenia konfliktw midzy grupami. Domniemanie, e niektrzy ludzie chtniej ni inni ulegaj uprzedzeniom, istnieje ju od dawna. Theodor Adorno i jego wsppracownicy (1950) mwili o osobowoci autorytarnej, gdy mieli na myli nosicieli silnych uprzedzeo. Naukowcy ci skaniali si w duej mierze do psychoanalizy. Dlatego uwaali, e osobowod autorytarna powstaje we wczesnym dzieciostwie, w warunkach okrelonych przez rodzicielskie metody wychowawcze. Gdy dzieci maj rozkazujcego ojca i raczej karzc matk, ktrzy wymagaj dostosowania si do istniejcych norm oraz absolutnego posuszeostwa, to trzeba si liczyd z tym, e z dzieci tych wyrosn niepewne, niesamodzielne i wrogo nastawione jednostki, ktre swoj agresj kierowad bd przeciwko kademu, kto wyda si im saby czy naleed bdzie do mniejszoci. Patricia Devine (1989) potwierdza, e niektrzy ludzie s bardziej skonni do uprzedzeo. Ale jej zdaniem, osoby te nie rni si znajomoci stereotypw, ktre panuj w ich krgu. Stereotypy te "przenikaj" do automatycznych procesw, ktre w pierwszych fazach spostrzegania szybko i w sposb nie kontrolowany przetwarzaj informacje, jakich narzdy zmysw dostarczaj o innych (zob. str. 128). Wyniki pewnego eksperymentu

364 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

RAMKA INFORMACYJNA 9.3: W jaki sposb mona zapobiegad powstawaniu konfliktw bdcych nastpstwami uprzedzeo?

W roku 1992 w Republice Federalnej Niemiec doszo do licznych napaci na cudzoziemcw, ktre u wikszoci spoeczeostwa wywoay niezrozumienie i odraz. Okrelone zabiegi miay nie dopuszczad

do aktw dyskryminacji. Gazety i czasopisma publikoway teksty goszce hasa przeciwko nienawici, a w telewizji wybrane osoby mwiy o swoich dowiadczeniach z ludmi, ktrzy wychowywali si w innych kulturach, ale mieszkaj i pracuj w Niemczech. Czy przy pomocy mass mediw rzeczywicie mona zmienid pogldy? Podobne metody zastosowano te w USA i na tej podstawie psycholog spoeczny John Brigham (1991) stwierdzi: "Kampanie te nie byy nazbyt skuteczne, doprowadziy bowiem tylko do niewielkich zmian w nastawieniu". Nastawienie wobec grup etnicznych jest bardzo wane dla ich przedstawicieli, a wane pogldy zmienid najtrudniej. Inny psycholog spoeczny doda, e na czowieka, ktry spokojnie siedzi, nie maj wpywu informacje sprzeczne z jego przekonaniami (Aronson, 1988). Czy w zwizku z tym mona powiedzied, e spoeczeostwo jest bezradne wobec : swych pojedynczych czonkw, ktrzy otwarcie okazuj nienawid okrelonym grupom? Po przestudiowaniu wynikw wieloletnich badao na to pytanie, na szczcie, mona odpowiedzied przeczco. Okrelone okolicznoci stwarzaj korzystne warunki do redukcji napid po: midzy grupami spoecznymi. Do najstarszych zaleceo psychologii spoecznej naley i takie, eby czon-

kw rnych grup, midzy ktrymi istniej uprzedzenia, moliwie czsto ze sob kontaktowad. Spotkania maj doprowadzid do lepszego poznania si, a osoby w nich uczestniczce mog dziki temu dojd do przekonania, e ich stereotypowe wyobraenia o "innych" nie odpowiadaj prawdzie. W USA zniesiono ustawy o segregacji rasowej i od tamtej pory biali i czarni uczniowie uczszczaj do wsplnych szk. Krok ten nie przynis jednak spodziewanych efektw. Bardzo czsto zdarzao si, e negatywne uprzedzenia rosy. Poczucie wasnej wartoci - ktre prbowano w ten sposb podnied u osb czarnoskrych pozostawao nie zmienione lub - w niektrych wypadkach - nawet si obniyo (Amir i Sharan, 1984; Stephan, 1985). Zwolennicy "hipotezy kontaktu" przeoczyli, e w tych regionach Ameryki, w ktrych czarni i biali przez ponad trzysta lat yli bardzo blisko siebie, dochodzio do najbardziej spektakularnych wypadkw dyskryminacji. W takich sytuacjach samo stworzenie moliwoci kontaktowania si nie wystarcza. Przed przejciem wadzy przez Hitlera wikszod ydw utrzymywaa cise kontakty z nie-ydami, a i tak wielu z nich pado ofiar koszmarnych przeladowao. Uprzedzenia nie znikn, jeeli czarni kontaktuj si z biaymi jako ich pu-cybuci, sucy, a nawet niewolnicy. Znikn one dopiero wtedy, gdy osoby rnego pochodzenia etnicznego oraz rnych ras kontaktowad si bd midzy sob jak rwny z rwnym.

365 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

Sherif te bardzo szybko odkry, e nie wystarcza spotkanie si obydwu grup po zakooczeniu konkurencji. Obo-zowicze ogldali razem filmy i wsplnie spoywali posiki. Ale to okazao si jeszcze jedn okazj do ktni. Sherif postawi wic przed chopcami obydwu grup zadania, ktre mona byo wykonad jedynie wsplnymi siami. Trzeba byo naprawid rur doprowadzajc wod do obozu. Ciarwka, ktra dostarczaa ywnod, utkna na stromej drodze i na gr mona j byo wcignd tylko przy uyciu wszystkich si. Zadania Sherifa zostay tak dobrane, by mona byo sobie z nimi poradzid. Wszyscy czonkowie obydwu grup mogli wnied swj wkad. Ale co by si stao, gdyby mimo napraw woda nie popyna rurocigiem, gdyby ciarwka nie ruszya z miejsca? Podany efekt prawdopodobnie by nie nastpi. Istotnym warunkiem do redukowania negatywnego nastawienia wobec innych jest bowiem wsppraca skuteczna (Wor-chel, 1986). Jeli trud obydwu grup jest daremny, to istnieje niebezpieczeostwo, e stosunki pomidzy nimi jeszcze bardziej si pogorsz, poniewa ich czonkowie bd sobie wzajemnie przypisywad win. Poza tym bardzo wane jest, by grupy rzeczywicie razem wykonyway zadanie i by kady mg wnied przy tym swj wkad. System szkolny, ktry wystawianiem ocen prowokuje do rywalizacji, stwarza niekorzystne warunki do czenia grup wszelkiego rodzaju; uczniw, jak wiadomo, nie dzieli si tylko wedug tego, czy maj niemieckie, czy te inne obywatelstwo. Rni si oni ponadto osigniciami, wygldem, pci itd. Jeli w sytuacji wspzawodnictwa spotykaj si dzieci rnego pochodzenia, to

odczuwaj one zwikszony lk wobec siebie, co z kolei prowadzi do zwikszenia wrogoci midzy czonkami grup (Wilder i Shapiro, 1989). Lekcja, ktra pozwala na prawdziw wspprac podczas uczenia si, jest najbardziej skuteczn metod redukowania uprzedzeo, jak do dzisiaj wymylono (McCona-hay, 1981). Wprowadzona przez nauczycielk szkoy podstawowej, Jane Elliott, metoda (zob. str. 361), dziki ktrej mona byo na wasnej skrze odczud skutki uprzedzeo i dyskryminacji, take si pod tym wzgldem sprawdzia (Weiner i Wright, 1973).

Rys. 9.9 Aby poczyd wrogie sobie grupy, Sherif postawi przed nimi zadania, ktre mona byo wykonad tylko wsplnymi siami. Zdjcie pokazuje chopcw z obydwu grup, wcigajcych do gry ciarwk. Uywaj przy tym liny, ktrej wczeniej uywali do przecigania. g

366 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Devine wskazyway na to, e ludzie z niewielkimi skonnociami do uprzedzeo klasyfikuj swj stereotyp, gdy tylko dotrze on do ich wiadomoci. Te osoby byy wyranie przeciwne uznaniu

stereotypu za obowizujcy. Ludzie z silnymi skonnociami do uprzedzeo nie robi natomiast nic, by odrzucid rezultat automatycznego procesu przetwarzania. Akceptuj wic stereotypy.

9.4. Od spotkania do spoecznego przycigania

Jak wykazay badania nad spostrzeganiem spoecznym, ju po bardzo krtkim przyjrzeniu si mona sobie wyrobid obraz "obcego". Stereotypy wspdecyduj o tym, jakie jest pierwsze wraenie i jak najlepiej zareagowad na osob nieznajom. Ekspedientka wie, jak powinna traktowad nowego klienta. Celnik ju po chwili wie, ktremu turycie (oraz jego bagaowi) naleaoby si przyjrzed z bliska, a kelnerka w restauracji polega na swoim pierwszym wraeniu, gdy poleca gociowi specjalnoci kuchni. To, e takie kontakty dochodz do skutku, wynika przede wszystkim z rzeczowego wyznaczenia celu, mniej natomiast - a moe w ogle - z faktu, e partner spoeczny chcia si koniecznie spotkad z drug osob. Zgodnie z tym kad ze stron kontaktu mona zastpid kim innym. Nie wyklucza to faktu, e nawet przy tak krtko trwajcych kontaktach wobec jednych ludzi odczuwa si wicej, wobec innych za mniej sympatii. Wiele takich spotkao przebiega bez wikszego angaowania uczud i nie kooczy si spontanicznym pragnieniem, by dany kontakt kontynuowad czy odnowid go w pniejszym czasie. Nie mona jednak zapomnied, e spora liczba trwaych zwizkw spoecznych to rezultat wanie codziennych kontaktw (Marwell i in., 1982). W trakcie pierwotnie nie zamierzonego, pierwszego spotkania musi stad si co takiego, co w danych osobach wzbudzi pragnienie kontynuacji kontaktw. Zapewne inne uwarunkowania powoduj, e powsta-

wad mog wizi spoeczne, ktre po krtkim czasie zanikaj. Warunkw tych nie mona jednak przewidzied, wielu ludzi uskara si bowiem na niepowodzenia przy podejmowaniu licznych prb zbudowania trwaego zwizku. Chcieliby przeamad swoj samotnod i od psychologii oczekuj odpowiedzi na pytanie, jak zyskuje si przyjaci. Poruszaj tym samym problem, ktrym ju w V wieku p.n.e. zainteresowa si jeden z filozofw. W dialogu Platona Lysis Sokrates mwi: "Ju od czasw mojej modoci odczuwam pragnienie posiadania czego na wasnod, tak jak kady wasnoci takiej poda. Kto pragnie koni, inny psw, zota, a jeszcze inny honorw. Nic mnie te rzeczy nie obchodz; gorco jednak pragn mied na wasnod przyjaci i od najlepszych na wiecie przepirek czy najlepszych kogutw, na Zeusa, nawet od konia czy psa wolabym dobrego przyjaciela. *...+ Gdy was teraz widz, ciebie i Lysis, wielbi wasze szczcie i podziwiam, e ju w tak modych latach tak szybko i atwo przychodzi wam cieszyd si t wasnoci, a ty potrafia tak szybko i cakowicie zawadnd tym godnym mioci chopcem, a on tob. Ja od wasnoci takiej jestem tak daleki, i nie wiem, jak jeden staje si przyjacielem drugiego".

Do dzisiaj na pytanie zadane przez Sokratesa nie uzyskano wyczerpujcej odpowiedzi. Co charakteryzuje ludzi, ktrzy ju po stosunkowo krtkim kontakcie czuj do siebie sympati? Co sprawia, e

367 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

powstay w pewnych okolicznociach kontakt spoeczny chc przeduyd i jeszcze raz si umwid? Jak to si dzieje, e po byd moe przypadkowym spotkaniu midzy ludmi rozwijaj si przyjacielskie, a nierzadko miosne zwizki? Jak rol odgrywaj w tych procesach cechy osobowoci? Dlaczego jedni bardzo atwo nawizuj kontakty spoeczne, podczas gdy innym przezwycienie samotnoci nie wychodzi? Psychologowie spoeczni, inspirowani takimi problemami, prbowali odkryd uwarunkowania, z ktrych wynika atrakcyjnod pewnych osb dla innych.

a si uznanym symbolem Parya (Harri-son, 1977). Na pewno kady czowiek spotka si ju kiedy z przypadkiem pio-senki-przeboju, ktra, usyszana po raz pierwszy, budzia jedynie obojtnod, a moe nawet spotykaa si z odrzuceniem. Politycy wiedz, jak oddziauje czste pokazywanie si przed publicznoci, nie pomijaj bowiem adnej okazji, by wystpid w mediach. W ramce informacyjnej 9.4 opisany zosta pewien eksperyment, w ktrym czstod odtwarzania bodca sprawia, e szczury stay si wielbicielami Mozarta.

9.4.1 Zayod powstajca dziki ponawianym spotkaniom Robert Zajonc (1968, 1970) pokaza pewnym osobom wyrazy, ktrych na pewno nigdy przedtem nie widziay. Twierdzi, e s to wyrazy pochodzenia tureckiego. Osoby badane miay odgadnd, ktre z tych wyrazw oznaczaj co dobrego, a ktre co gorszego. Odpowiedzi byy zgodne: cwadra, jandara i lokanta uznano za wyrazy okrelajce co lepszego od saricik, afworbu czy ikitattif. Na jakiej podstawie dokonano takiego rozrnienia? Pozytywnie ocenione wyrazy Zajonc przedstawia ankietowanym czciej ni negatywne. Po pierwsze, same wyrazy -zgodnie z ich obrazem - okrelaj odpowied. Po drugie, ich ocena zaleaa take od tego, jak czsto osoby ankietowane dany wyraz widziay. Podobny efekt mona osignd, pokazujc chioskie znaki, bezsensowne sylaby czy wizerunki ludzkich twarzy. I wcale nie trzeba w tym wypadku tworzyd warunkw eksperymentu. Gdy w roku 1889 ukooczono budow wiey Eiffla, ta "groteskowa" konstrukcja uwaana bya za brzydk. Od tamtej pory budowla ta przedstawiana bya na niezliczonej iloci ilustracji i sta-

Rys. 9.10 Czstod kontaktw midzy danymi osobami wpywa pozytywnie na rozwj wizi spoecznych.

368 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

*&AtKA INFORMACYJNA 9.4:

W jaki sposb szczury staj si mionikami Mozarta?

Amerykaoski psycholog Henry Cross wraz ze swoimi wsppracownikami (Cross i in., 1967) odtwarza szczurom, ju od momentu ich narodzin, rne gatunki muzyki. Pierwsza grupa przez 52 dni suchaa dzie Mozarta. Byy to utwory zarwno wokalne, jak i instrumentalne: Czarodziejski flet, koncerty symfoniczne i muzyka kameralna. W tym samym czasie grupie drugiej odtwarzano utwory Schnberga. Take w tym wypadku byy to dziea wokalne i instrumentalne, midzy innymi Pierrot lunaire, Yerklarte Nacht i Koi Nidre. Grupa trzecia nie natomiast suchaa adnej muzyki. Po pitnastodniowej przerwie sprawdzono, czy zwierzta miay ju jakie szczeglne upodobania. Szczury umieszczono w klatce podzielonej na dwie czci. W jednej z nich mogy suchad muzyki Mozarta, w drugiej za - Schnberga. Wszystkie przedsta-| wiane na tym etapie utwory zwierzta 'syszay po raz pierwszy. Ujawniy si wyrane preferencje. Szczury, ktre na l pocztku dowiadczenia suchay Moll zarta, decydoway si na muzyk tego

wanie kompozytora, szczury z grupy drugiej chciay suchad Schnberga. Szczury z grupy trzeciej (te, ktre nie miay moliwoci suchania jakiejkolwiek muzyki) od kompozycji Schnberga wolay kompozycje Mozarta. Eksperyment ten pokaza wic, e wielokrotne powtarzanie bodcw (muzycznych) wystarcza, by rozwiny si okrelone upodobania. Czy w podobny sposb mona wpywad na gusty muzyczne u ludzi? Czy czowiek, ktry odrzuca muzyk Schnberga, moe zmienid upodobania? Na to pytanie nie

ma jednoznacznej odpowiedzi. Helen Muli (1957) wiele razy odtwarzaa studentom Kwartet smyczkowy opus 31 Schnberga. Po jakim czasie zapytaa ich o nastawienie do tego utworu. Na pocztku tylko cztery osoby z szesnastu powiedziay, e lubi suchad muzyki tego kompozytora. Po wielokrotnym odtworzeniu tych osb byo ju osiem. Jedenacie osb zmienio swoj ocen na mniej lub bardziej pozytywn. Ale adna z nich i tak nie staa si prawdziwym mionikiem muzyki Schnberga.

To, jak silnie czste kontakty oddziauj na wizi spoeczne, pokazano na przykadzie pewnej szkoy policyjnej (Se-gal, 1974). W tej szczeglnej placwce kandydaci na policjantw przydzielam byli do pokojw czy grup szkoleniowych wedug pierwszych liter swoich nazwisk. Po szeciu tygodniach ankieta wykazaa, e wrd suchaczy szkoy zawizao si cznie 65 nowych przyjani. W 29 przypadkach (45%) nazwiska przyjaci mia-

y albo te same litery pocztkowe, albo takie, ktre w alfabecie ssiaduj ze sob. Z powodu takiego skadu osobowego klasy czy sypialni bardziej prawdopodobne byo, e Schmidt zaprzyjani si ze Schneiderem czy Richterem, a nie z Apelem. Inne dowiadczenie polegao na sfotografowaniu ludzkich twarzy, zrobieniu z negatyww dwch rodzajw odbitek, zwykego pozytywu oraz lustrzanego od-

369 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

bicia; nastpnie sfotografowanym osobom oraz ich przyjacioom zadano pytanie, ktre z tych dwch zdjd bardziej im si podoba. Odpowiedzi zaleay od tego, do czego osoby te byy bardziej przyzwyczajone. Gdy chodzio o wasny wizerunek, wybierano lustrzane odbicie (przecie w taki wanie sposb czowiek codziennie si widzi), przyjaciele natomiast woleli zdjcie normalne (Mita i in., 1977). Czy z zalenoci tych mona zatem wycignd wniosek, e przyjaciela zyskuje si wtedy, gdy dostatecznie czsto spotyka si dan osob? Nie, poniewa nie wycznie czstod spotkao decyduje o tym, jakie inklinacje spoeczne rozwin si u czowieka. Z akt policyjnych wyczytad mona, e sprawcy czynw przestpczych - napadw i morderstw - nierzadko byli spokrewnieni z ofiarami lub mieszkali w ich pobliu; pochodzili wic z tego samego rodowiska spoecznego (Berscheid i Walster, 1978). 9.4.2 "Swj swego znajdzie"

Robert Zajonc odkry nie tylko, e atrakcyjnod tego, co daje si usyszed lub zobaczyd, mona zwikszyd przez powtarzanie. Osoby, ktre poddawa badaniom, twierdziy, e czowiek, ktrego widyway stosunkowo czsto, by do nich w jaki sposb podobny (Moreland i Zajonc, 1982). "Swj swego znajdzie" - gosi znane porzekado, a pisa o nim ju w roku 400 p.n.e. Arystoteles, w swoim dziele Retoryka. Twierdzi, e czowiek wybiera sobie na przyjaci takie osoby, ktre zgadzaj si z nim w odniesieniu do tego, co jest dobre, a co ze. "I kocha si przyjaci i wielbicieli swoich przyjaci, i tych, ktrych oni sami kochaj, oraz tych, ktrzy kochani s przez ukochanych". Wedug Arystotelesa, czowiek za sympatycznych uwaa takich ludzi, ktrzy s

do niego podobni i podzielaj jego pragnienia. Psychologowie spoeczni zebrali bardzo wiele dowodw na to, e pogldy i nastawienie partnerw ze stabilnych zwizkw s w wysokim stopniu zgodne. Dotyczy to dzieci, studentw, osb czynnych zawodowo, ludzi na emeryturze i wielu innych (Clore, 1975). Gdy ludzie odkryj, e czy ich co wsplnego, do gosu dochodzi poczucie pewnej wzajemnej przynalenoci (Arkin i Burger, 1980). Jednoczenie rodzi si silna niechd do innych, ktrzy "czuj i myl zupenie inaczej" (Rosenbaum, 1986). Po udowodnieniu zalenoci midzy podobieostwem a spoeczn atrakcyjnoci (Byrne, 1971) uwaano najpierw, e odkryto pewn prost prawidowod: im wiksza zgodnod pomidzy osobami, tym intensywniejsza sia wzajemnego przycigania (Byrne, 1971). Ale powizania te s bardziej skomplikowane. Przede wszystkim ustalenie po pierwszym spotkaniu, czy dane osoby rzeczywicie pasuj do siebie, trwa jaki czas (Curran i Lippold, 1975). W trakcie pierwszych kontaktw rozmawia si przede wszystkim o tym, co czy (zajcia w czasie wolnym od pracy, hobby, upodobania muzyczne itp.). Gdy dane osoby pozostaj przez jaki czas w kontakcie, podobieostwo i atrakcyjnod oddziauj na nie wzajemnie. Kto chtniej dostosowuje si do czowieka, wobec ktrego odczuwa sympati, lub pomniejsza faktycznie wystpujce rnice (Clark i Reis, 1988). Jakkolwiek ludzie, ktrzy zbudowali stabilny zwizek spoeczny, podobni s do siebie pod wzgldem wygldu, wyksztacenia i inteligencji, przy wyborze swoich przyjaci zwracaj w pierwszym rzdzie uwag na to, by istniaa pomidzy nimi zgodnod co do przekonao religijnych, pogldw i zainteresowao. Czym to wytumaczyd? Istnieje niewtpliwie kilka powodw takiego stanu rzeczy. Zgodnod stanowi dobr podstaw czstego przeby-

370 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

wania ze sob i wsplnych przedsiwzid, takich jak pjcie na imprez sportow, wsplne uczestnictwo w kursie taoca czy po prostu piesze wdrwki. Jeli przy tym wiadomo, e kto zgadza si z naszymi pogldami, nasze stanowisko zostaje tym samym potwierdzone (zob. str. 376), a to z

kolei dodaje nam wiary w siebie. Ludzie, ktrzy podobni s do siebie w najistotniejszych sprawach, oczekuj rwnie dalszych miych kontaktw, odpada bowiem wany powd czstych sporw (Gonzales i in., 1983). Ale czy rzeczywicie mona powiedzied, e tylko "swj swego znajdzie"? Czy inne porzekado ludowe nie mwi, e rwnie przeciwieostwa si przycigaj? Czy nie istniej ulegli mowie, ktrzy odnajduj si w zwizku partnerskim z kobiet dominujc? Wystarczy te pomyled o czowieku, ktry lubi opowiadad; lepiej bdzie si czu w towarzystwie osoby, ktra woli suchad. Nie do kooca wiadomo jednak, czy takie przykady mog byd dowodem na przyciganie si rnic, partnerzy bowiem i tak musz byd zgodni pod wzgldem podziau rl. Trudno sobie rwnie wyobrazid, by kto cierpliwie sucha osoby, ktra bez przerwy przeczy swoim pogldom. Do dzisiaj psychologom spoecznym nie udao si znaled dowodw na przyciganie si przeciwieostw (Buss, 1985). Nawet jeli w okrelonym, stabilnym zwizku znajd si jakie rnice, to trzeba zaoyd, e trzymanie si razem partnerw gwarantowane jest zgodnoci w istotnych dla nich sferach. 9.4.3 Zasada wzajemnoci Kochajce si osoby stosunkowo czsto, zwaszcza w pocztkowych stadiach zwizku, zapewniaj si wzajemnie o swoich pozytywnych uczuciach. Takie owiadczenia s niewtpliwie zwizane z chci

wikszego przywizania partnera. Zgodnie z norm wzajemnoci ludzie odwzajemniaj sympati, ktr okazuj im inni. To samo powiedzied mona o czym przeciwnym: wobec osoby, ktra nas odrzuca, odczuwa si niechd. Czy z tych zalenoci mona zatem wysnud wniosek, e okazujc komu sympati, stajemy si dla tej osoby bardziej atrakcyjni? To zaley midzy innymi od tego, czy sympatia ta rzeczywicie istnieje, czy te moe jest tylko "odgrywana" w celu osignicia jakiej korzyci. Sprzedawca, ktry prawi komplementy swoim potencjalnym klientom z nadziej, e dziki temu pozbdzie si towaru, byd moe nie osignie w ten sposb zamierzonego celu, zostanie bowiem przejrzany na wylot. Na interesujc zalenod zwrci uwag Elliot Aronson (Aronson i Linder, 1965). Stwierdzi, e osoby, ktre poddawa badaniu, odwzajemniay sympati osoby obcej, ktra przez cay czas okazywaa im przychylnod. O wiele wicej atrakcyjnoci zyskiwa jednak czowiek, ktry swoj pierwotn niechd stopniowo przeksztaca w sympati. Aronson odkry, e jego stwierdzenia mog si rwnie odnosid do dugotrwaej stabilnoci zwizkw partnerskich. Czy nie jest moliwe, by mczyni i kobiety, ktrzy przez duszy czas niezomnie zapewniali si o swoim przywizaniu, byli bardziej podatni na prby uwiedzenia przez osob trzeci, spoza zwizku? Obcy, ktry z pocztku zachowuje si naturalnie, a nawet nieyczliwie, moe doprowadzid do tego, e pewnej onie wyda si atrakcyjniejszy od jej wieloletniego, niezawodnego partnera. Swoje pocztkowo negatywne nastawienie musi tylko stopniowo zmieniad na pozytywne. To samo dotyczy ma, ktry spotyka obc kobiet, powoli rezygnujc z pocztkowej powcigliwoci i okazujc mu wzrastajce uznanie. Poniewa obcemu stosunkowo atwo udaje si zyskad sympati ony czy

371

PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

ma, to naleaoby przypuszczad, e w opisanych warunkach maonkowie bd stosunkowo bardziej podatni na wejcie w zwizek pozamaeoski. Aron-son (1988) jest jednak przekonany, e zagroenie takie nie istnieje w wypadku maeostw, w ktrych wspycie dobrze si ukada, a partnerzy rozmawiaj ze sob szczerze i otwarcie. 9.4.4 Wizi emocjonalno-spoteczne istniejce dziki mioci Przez cae tysiclecia tylko pisarzom wolno byo pisad o mioci i o problemach midzyludzkich, ktre mog z jej powodu zaistnied. Koniecznod naukowego zbadania mioci odkryta zostaa dopiero niedawno. Ludzie znani s z tego, e w imi mioci kami, oszukuj, kradn i nawet morduj, a psychologowie - jak si skaryli Robert Sternberg i Susan Grajek (19840) - nawet nie wiedz, co to takiego miod. Pierwsze wnioski o uzyskanie dotacji na badania nie trafiay niestety do samych tylko zwolennikw tych badao; bywao, e spotykay si z niezrozumieniem i ostr krytyk. Wnioskodawcom zarzucano, e yczeniem milionw jest, by "niektre sprawy pozostaway w dalszym cigu tajemnic", i e bez wyjanienia kwestii "dlaczego mczyzna zakochuje si w kobiecie i odwrotnie", mona si spokojnie obejd (Rubin, 1988). Takiemu stanowisku towarzyszyo niekiedy zalecenie, by pienidzmi podatnikw nie zaspokajad ciekawoci erotycznej, lecz naukow. Bez wtpienia w sporze tym doszo do grubego nieporozumienia, powani psychologowie spoeczni nigdy bowiem nie chcieli odkrywad tajemnic, ktre mog stad si udziaem partnerw. Nie mona jednak przeoczyd faktu, e zwizki miosne odgrywaj w yciu czowieka centraln rol, nawet jeli nie zawsze z powodu te-

go uczucia "tysice okrtw zostaje wysanych w drog", jak to miao miejsce w Iliadzie Homera. Istnieje - na szczcie - ogromna rzesza ludzi, ktrzy moliwod zbudowania zwizku opartego na mioci uwaaj za najwiksze szczcie. Nie mona wszake zaprzeczyd i temu, e rezultatem nieudanego zwizku moe byd rozpacz, gboki smutek, sytuacja bez wyjcia oraz inne doznania, a z nich narodzid si moe decyzja o samobjstwie. W wypadku rozwodu nieudolnod rodzicw przy rozwizywaniu konfliktw maeoskich moe uderzad take w dzieci. Jeli poszerzanie wiedzy o mioci miaoby przeciwdziaad - najpierw w bardzo skromnych ramach - niepodanym sytuacjom, to rodki przeznaczone na te badania nie poszyby zapewne na marne. Psychologowie spoeczni dostrzegli pewne zrnicowanie, ktre znane byo ju w staroytnoci: bardzo intensywnie przeywana miod romantyczna rni si od mioci partnerskiej, budowanej stopniowo. Obydwie wystpuj niezalenie od siebie; bardzo czsto jednak jedna z nich przeradza si w drug. 9.4.4.1 MHod romantyczna jako ograniczony w czasie wybuch uczud

Studiowanie odpowiednich publikacji, ktre ukazyway si na przestrzeni dwustu lat, wykazao, e idea mioci romantycznej w spoeczeostwie uprzemysowionym ulega stopniowemu rozwojowi. Charakteryzuje go przynajmniej pid zaoeo (Lantz i in., 1975; 1977; Mi-cheneriin., 1986). 1. Prawdziwa miod moe narodzid si bez uprzednich kontaktw, moe spad na kogo ,jak grom z jasnego nieba". 2. Kady czowiek ma tylko jedn osob ("tego waciwego/t waciw"),

372 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

ktra rozbudza w nim prawdziw miod. 3. Prawdziwa miod nie zna granic ("miod wszystko zwycia"). 4. Czowiek, w ktrym si zakochujemy, wydaje si (niemal) doskonay. 5. Trzeba id za gosem uczud, to znaczy przy wyborze partnera naley kierowad si tylko mioci, a nie innymi czynnikami (na przykad rozsdkiem). Wyznawany dzisiaj przez wielu pogld, e warunkiem trwaego zwizku partnerskiego (maeostwa) musi byd miod, jest stosunkowo wieym "wynalazkiem". Nie we wszystkich kulturach jest obecny. W spoeczeostwach, w ktrych rodzice wybieraj dzieciom partnera, wychodzi si z odwrotnego zaoenia: poczenie dwojga jest warunkiem zaistnienia mioci. Psycholog Keith Davis (1985) uwaa, e uczucia zakochanych mioci romantyczn mona uporzdkowad, dzielc je na dwie grupy: namitnoci i opiekuoczoci (zob. rysunek 9.11). Wikszod romantycznych zwizkw miosnych zaczyna si gboko odczuwanym pocigiem do partnera czy partner-

ki. Czowiek zakochany jest w najwyszym stopniu zafascynowany obiektem swej mioci. Myli o nim nadzwyczaj czsto, niekiedy nawet obsesyjnie. Zwizkiem romantycznie zakochanych rzdzi zasada wycznoci. Wygld innych osb pci przeciwnej, a wic potencjalnych partnerw, staje si coraz mniej istotny; ich atrakcyjnod si obnia, w miar jak zwizek si stabilizuje (Simpson i in., 1990). Kontakty spoeczne poza wasnym zwizkiem s coraz bardziej zaniedbywane, a nawet w ogle nie dostrzegane. Romantycznie zakochani pragn byd ze sob bez przerwy, a to z kolei czy si czsto z pragnieniem kontaktw seksualnych. Niezomne wydaje si zobowizanie do dotrzymania wiernoci, nawet w wypadku wystpienia przeszkd. Bez zastrzeeo staje si po stronie partnera i broni go

przed wszelkiego rodzaju zarzutami. Aby mc spenid yczenia ukochanej osoby, jest si w kadej chwili gotowym do powiceo. W jakich warunkach powstaje tak intensywny zwizek uczuciowy? Wedug rzymskiego mitu ludzie musz liczyd si z tym, e zostan kiedy trafieni pozacan strza filuternego boka mioci, Amora. Jego ofiary zako-

fascynacja motywacja seksualna wycznod wstawienie si / obrona powicenie si

Rys. 9.11 Wedug Keitha Davisa, miod romantyczn scharakteryzowad mona dwiema grupami cech: namitnoci i opiekuoczoci.

373 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

chuja si natychmiast we wszystkim, co w tym momencie znajduje si w pobliu: moe to byd mczyzna, kobieta, ale te zwierz. Zdaniem Elaine Hatfield (Ber-scheid i Walster, 1974, 1978), postad Amora ma w sobie szczypt prawdy. Wyjaniajc miod romantyczn, Hatfield siga do niektrych zaoeo dwuczynni-kowej teorii emocji Schachtera. Jak ju powiedziano w rozdziale smym (zob. str. 313), doznania emocjonalne czowieka zale od tego, jak on sam wyjania sobie przyspieszone bicie serca, drenie rk, zawstydzenie oraz inne zmiany wywoane przez autonomiczny ukad nerwowy. Jeli powd jest niejasny, to czowiek moe swojemu pobudzeniu przypisad jakkolwiek prawdopodobn przyczyn. Na pocztku ofiara Amora zareaguje na jego strza fizjologicznym pobudzeniem. Nastpnie w najbliszym otoczeniu szukad bdzie ewentualnych przyczyn takiego stanu. Obecnod kobiety moe sprawid, e swoje wzmoone podniecenie mczyzna wytumaczy mioci. Nie znajc teorii Schachtera, rzymski poeta Owidiusz (43 p.n.e. - ok. 18 n.e.) w swoim dziele Ars amcmdi (Sztuka mioci) zaleca modym mczyznom, by z kobiet, ktrej miod

pragn zdobyd, odwiedzili walk gladiatorw. Owidiusz liczy na to - z dzisiejszego punktu widzenia e swoje podekscytowanie kobieta przypisze mioci i podnieceniu seksualnemu. Teoria Schachtera byd moe wyjania stosunkowo du liczb spontanicznych romansw, w ktre wdaj si onierze w czasach wojen. W swoim dramacie Romeo i Julia Szekspir zaj si kolejn kwesti. Rodzice obydwojga zakochanych nieustannie prbuj doprowadzid do zerwania ich zwizku. Konflikt, dotyczcy wszystkich zainteresowanych, ma jednak odwrotny skutek: dziki niemu romantyczna miod Romea i Julii zostaje wzmocniona.

Rys. 9.12 Konflikty wojenne stwarzaj wiele sytuacji prowadzcych do stanw fizjologicznego pobudzenia, ktre moe zostad zinterpretowane jako miod. 9.4.4.2 Miod partnerska jako podstawa trwaych zwizkw dwojga ludzi W stanie romantycznego zakochania ludzie nierzadko ulegaj iluzji, e znaleli "najukochaoszego czowieka na wiecie". Nie wyobraaj sobie, e uczucia, ktre ten szczeglny partner w nich wzbudzi, kiedykolwiek mogyby zaniknd. Kada zakochana para musi jednak dowiadczyd, e miod romantyczna ma swj kres (chocia moe si powtrzyd z innym partnerem). Niektre pary ju po trzech miesicach, niektre moe dopiero po dwch latach postawi sobie pytanie, co je jeszcze czy, jeli nastpio ochodzenie intensywnie przeywanej namit-

374 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

noci. Takie ozibienie moe prowadzid do rozczarowao i problemw przede wszystkim u tych ludzi, ktrzy miod tak spostrzegaj jako warunek maeostwa. Kto ulega zudzeniu, e w wypadku "prawdziwej" mioci intensywne u-czucia trwaj przez cay czas, zacznie prawdopodobnie powtpiewad w dokonany wybr partnera. Czy wzrost liczby rozwodw w ostatnich latach ma jaki, przynajmniej czciowy zwizek z tym, e w mioci romantycznej ludzie pokadaj coraz bardziej niemoliwe do spenienia nadzieje? Jeli zwizek dwojga ma nadal istnied, mimo e osaba miod romantyczna, to partnerzy musz byd gotowi -a ponadto musz byd w stanie - oprzed go na innych podstawach. Ich zadanie polega na stworzeniu takich relacji, ktre -zgodnie z propozycj Elaine Hatfield (1988) - dzisiaj okrelane s powszechnie jako miod partnerska. W odrnieniu od mioci romantycznej bardzo trudno j scharakteryzowad. Poniewa nie jest si przez ni "opanowanym", do uksztatowania zwizku trzeba

si samemu przyczynid. A to udaje si tylko wtedy, gdy obydwoje partnerzy jednoznacznie przyjm na siebie zobowizanie (w jzyku angielskim uywane jest w tym wypadku pojcie commitment} wsplnego tworzenia przyszoci. Miod do partnera oraz oboplne zobowizania tworz podstawy stabilnoci, bez niej bowiem partnerzy nie byliby skonni dyd do rozwizywania nieuniknionych konfliktw, pochaniajcych czsto wiele energii i czasu. Miod oznacza przeywanie emocji w stosunku do partnera, a w wypadku zobowizao chodzi o wic decyzj o pozostaniu ze sob. Miod i zobowizania nie zawsze s ze sob nierozerwalnie zwizane, midzy ludmi moe bowiem zaistnied intensywny zwizek uczuciowy, ktry nie musi si od razu czyd z planowaniem wsplnej przyszoci. Mona te

Rys. 9.13 Zwizek dwojga ludzi moe przetrwad tylko wtedy, gdy partnerzy, prcz wzajemnego przywizania, gotowi s do podjcia zobowizao. zaobserwowad zwizki, w ktrych obydwoje partnerzy s sobie wierni, chocia w ich kontaktach nie ma ju mowy o mioci czy emocjonalnym przyciganiu (Kelley, 1983). Gdy mwi si, e miod jest lepa, moe chodzid wycznie o miod romantyczn, rozwj relacji partnerskich zakada bowiem obopln gotowod do ujawniania osobistych, intymnych czasem przemyleo (skryte marzenia, zmartwienia i oczekiwania), tak by midzy partnerami wytworzya si pewna podstawa zaufania. Zarwno kobiety, jak i mczyni s bardzo zadowoleni z partnerskiego zwizku, jeli mog otwarcie rozmawiad ze sob o wszystkim. Okazja do rozmowy o wsplnych zainteresowaniach, pogldach i przekonaniach jest spostrzegana jako co ogromnie wanego (Sternberg

375 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

i Grajek, 1984). A tak na marginesie: jeszcze kilka pokoleo wstecz intymna rozmowa nie bya spostrzegana jako istotny warunek trwania zwizku; epoka wiktoriaoska (ok. 1830-1900) charakteryzowaa si tym, e maonkowie nie prowadzili ze sob adnych rozmw, w ktrych wymienialiby myli czy - uchowaj Boe! - mwili o problemach seksualnych. Dopiero Zygmunt Freud ze sw terapi polegajc na rozmowie (zob. str. 37) zacz si przeciwstawiad temu milczeniu (Hendrick i Hendrick, 1992). To, co dzisiejszym parom wydaje si tak naturalne, a wic rozmawianie ze sob, zaczo zyskiwad na znaczeniu dopiero po upywie tej epoki. Bardzo wana dla przetrwania mioci partnerskiej jest rwnie troska o dobre samopoczucie partnera, ktra charakteryzuje take miod romantycz-

n i ktra nie tylko trwa, lecz wraz ze stabilizacj zwizku uwaana jest za obowizek. Takie wymagania spenid mog jedynie partnerzy, ktrzy gotowi s do wzajemnych powiceo, to znaczy gdy partnerowi co daj, to nie oczekuj nic w zamian. Ludzie nie czyniliby takich starao -poczonych z nakadami energii i czasu - o utrzymanie swoich zwizkw i nie byliby gotowi do powiceo, gdyby swego ustabilizowanego zwizku nie postrzegali jako ogromnej wartoci. Rozstanie moe byd wprawdzie w niektrych wypadkach jedynym wyjciem z okrelonej sytuacji, nie jest jednak prostym rozwizaniem istniejcych problemw. Dla wikszoci ludzi jest to raczej bolesne wydarzenie, z ktrego skutkami nieatwo sobie poradzid (Hetherington i in., 1979).

9.5 Wpyw grupy na jej czonkw

Spotkanie dwojga ludzi moe si czyd z wieloma problemami. Czy osob, ktra wydaje si sympatyczna, mona tak po prostu zagadnd? Czy mona si do niej zbliyd? Czy dopuszczalne jest, by mczyzna zaprosi nieznajom kobiet na kolacj? Jak zachowad si podczas ponownego spotkania? Czy objd partnera i pocaowad w obydwa policzki? Jak dugo mona patrzed mu w oczy? Takie pytania mona by mnoyd. Oczywicie kady czytelnik zna odpowiedzi. Z porwnania rozmaitych kultur wynika jednak, e w rnych czciach wiata odpowiedzi te s odmienne. Zachowania, ktre w jednym spoeczeostwie rozumiane s na przykad jako serdeczne nawizanie kontaktu, w innym obra zainteresowane osoby (zob. str. 321). Jak obce mog byd zwyczaje innych spoeczeostw, dowiadczy amerykaoski psycholog spoeczny David Myers (1988),

ktry w semestrze letnim w 1984 roku przebywa na uniwersytecie w Mannheim. Bardzo dobrze zapamita sobie swoje pierwsze wystpienie. Gdy profesor skooczy wykad, Myers unis donie do klaskania, ale spostrzeg, e oprcz niego nikt z obecnych tego nie uczyni. Suchacze zaczli natomiast stukad w blaty stow. Co taka reakcja studentw moga oznaczad? Myers zacz byskawicznie rozwaad: "Czy nie podoba si im wykad i stukaniem wyraaj swoje niezadowolenie? Ale przecie nie kady wziby udzia w otwartej prowokacji wobec tak cenionej osobistoci. Twarze nie wyraay przy tym niezadowolenia. Nie, to musi byd forma aplauzu stosowana w Niemczech. Przyczyem si wic do chru". Dlaczego Myers dostosowa si do pozostaych? Dlaczego nie pozosta wierny sobie? Mg przecie klaskad, gdy inni stukali. Jego spoeczne dostosowa-

376 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

nie si miao dwa powody (Deutsch i Gerard, 1955). Czowiek zachowuje si kon-formistycznie, bo albo inni mog mu przekazad wane informacje, albo chce w ten sposb uniknd spoecznego odrzucenia. Obydwa te czynniki mogy mied wpyw na gotowod Myersa do przystosowania si, z jednej strony bowiem musia si po prostu nauczyd, jak na niemieckim uniwersytecie egna si wykadowc, z drugiej za, jako god, przypuszczalnie nie chcia ryzykowad natychmiastowego odrzucenia. 9.5.1 Okrelanie realiw spoecznych Jeli potrzebne s informacje, ktre powstay jako rezultat umw spoecznych, to najlepiej obserwowad, jak zachowuj si inni. To wanie robi Myers. W trakcie pewnego eksperymentu, ktry przeprowadzony zosta w latach trzydziestych, Muzafer Sherif (1935, 1936) bada, jak ludzie docieraj do informacji, ktrych nie czerpi z fizycznego otoczenia, lecz ktre mog im przekazad wycznie inni ludzie. Sherif wykorzysta pewne zjawisko, ktre zna kady, kto chod raz o zmierzchu obserwowa niebo, na ktrym pojawia si pierwsza gwiazda. Z powodu fizjologicznych waciwoci ludzkiego oka ciao niebieskie wydaje si poruszad tam i z powrotem. Sherif posuy si tym efektem w swoim eksperymencie. W cakowicie zaciemnionym pomieszczeniu osoby badane przez Sherifa zobaczyy punkt wietlny i miay ocenid, jak dalece punkt ten si porusza (w rzeczywistoci pozostawa niezmiennie na swoim miejscu). Zudzenie takie okrelane jest jako zjawisko autokinetyczne (auto = sam; kinetyczny = poruszajcy). Charakterystyczne dla zadania Sherifa byo postawienie wymagao, ktrym ludzkie oko nie potrafio sprostad. Z tego po-

wodu w osobach badanych musiay zrodzid si wtpliwoci. Sherif wprowadza badanych pojedynczo do pomieszczenia i prosi ich, by oszacowali odlegod, na jak punkt wietlny oddala si od pierwotnego pooenia. Zauway, e podawane przez rne osoby dane rni si nieco od siebie. Niektrzy uwaali, e punkt wietlny porusza si w obszarze od 2 do 4 cm, inni za, e zaobserwowali odlegod od 15 do 20 cm. Wielokrotnie podawane przez okrelon osob dane zaczy si stopniowo stabilizowad, to znaczy wahad si w niewielkim zakresie. Czd osb podawaa teraz wartoci, ktre zblione byy do 15 cm, czd natomiast mwia o wielkociach oscylujcych wok 3 cm. Wytworzyy si zatem indywidualne wartoci wzorcowe i wartoci odniesienia. Najistotniejsze pytanie Sherifa brzmiao teraz, jakie nastpi reakcje, gdy ludziom o rnych wartociach odniesienia stworzy si moliwod wzajemnego wpywania na siebie. eby to sprawdzid, wprowadzi do pomieszczenia trzy osoby, ktrych wartoci ustabilizoway si na poziomie 3, 8 i 16. Sherif ponownie pokaza punkt wietlny i poprosi obecnych o gone wypowiedzenie swoich wartoci. Po parokrotnym powtrzeniu tej sytuacji mona byo zauwayd, e na skutek wzajemnego wpywania badanych na siebie podawane wartoci zaczy si do siebie przybliad. Wszystkie trzy osoby wymieniay wartoci zblione do 9 cm.

W ostatniej fazie eksperymentu osoby badane znowu pojedynczo podaway swoje oceny. Zwracao uwag to, e trzymay si teraz wartoci, ktre wymieniay przedtem, gdy byy w grupie. Dane ustalone w grupie zostay widocznie zaakceptowane przez kadego jako wzgldnie obowizujce. Osoby badane przez Sherifa - z powodu niedoskonaoci ludzkiego oka -

377 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

nie mogy uchwycid fizycznej rzeczywistoci. Mimo e nie byy tego wcale wiadome, zbliyy si w swojej ocenie i w miejsce niedostpnej rzeczywistoci fizycznej stworzyy rzeczywistod spoeczn. Jak zachowuj si ludzie w sytuacji, w ktrej postawione przed nimi zadanie mog rozwikad niezalenie od ocen innych, poniewa maj dostp do wszystkich informacji? 9.5.2 Unikanie spoecznego odrzucenia poprzez dopasowanie si do innych Kiedy Solomon Asch studiowa psychologi i specjalizowa si w psychologii spoecznej (czyli w latach czterdziestych), treci i metody nauczania okrelali w duej mierze behawioryci. Wyraali oni mechanistyczny pogld, e organizmy mog si dostosowad do wszelkich moliwych warunkw rodowiska (zob. str. 30). Asch zapozna si z eksperymentem Sherifa, wykazujcym zjawisko autokinetyczne. Wtpi jednak, by tak atwo mona byo wpywad na ludzi, jak twierdzili to liczni spord jego kolegw i jak zaobserwowa Sherif. Jeli warunki wystpowania bodcw dopuszczaj jednoznaczn ocen, to studenci - wnioskowa Asch - dokonaj trafnej oceny, od ktrej nie tak atwo bdzie ich odwied. Jeli bd mieli na przykad potwierdzid, e mczyni s przecitnie o 20 cm wysi od kobiet, e najstarsze pokolenie skada si wycznie z kobiet, e noworodki pci mskiej osign wiek dwudziestu piciu lat oraz e wikszod czonkw spoeczeostwa spoywa przecitnie szed posikw dziennie i zadowala si czterema, picioma godzinami snu (Tuddenham i MacBride, 1959), to takie niedorzeczne twierdzenia - jak naley przypuszczad -odrzuc jako faszywe. Aby potwierdzid

swoje hipotezy, Asch (1956) przeprowadzi dowiadczenie, ktre - podobnie jak eksperyment Sherifa - ma ju swoje miejsce w historii psychologii. Na pierwszy rzut oka eksperyment Ascha wydaje si naleed do zakresu psychologii spostrzegania. Siedmiu studentw wraz z osob prowadzc dowiadczenie siedzi w pewnym pomieszczeniu. Studentw poproszono o wyszukanie linii o takiej samej dugoci. Za kadym razem pokazuje si im dwie lece obok siebie kartki (zob. rysunek 9.14). Na kartce z prawej strony znajduj si trzy pionowe linie o rnej dugoci. Studenci maj wskazad t lini, ktra, wedug nich, ma tak sam dugod jak ta na kartce po lewej stronie.

Postawione przez Ascha zadania nie s trudne. Studenci nie popeniaj wic adnych bdw. Ale jak zachowa si czowiek, gdy w pokoju znajduje si szed innych osb, ktre zgodnie i spokojnie B Rys. 9.14 Kartki zastosowane w eksperymencie Ascha: ktra linia na kartce B odpowiada dugoci linii na kartce A?

378 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

twierdz co zupenie innego, ktre u-dzielaj faszywej odpowiedzi? W eksperymencie Ascha udzia wzili znajomi eksperymentora, ktrych zadanie polegao na podawaniu - w pewnych wypadkach - zgodnych, ale nieprawidowych odpowiedzi. Jaka bya reakcja osb badanych, tych waciwych (ktre nie wiedziay oczywicie o umowie z prowadzcym dowiadczenie), na te wypowiedzi, sprzeczne przecie z ich wasnym wraeniem? Ze 123 "prawdziwych" osb badanych 76% przynajmniej raz przyczyo si do faszywej oceny wikszoci; 58% zareagowao w ten sposb nawet dwa lub wicej razy. Zachowanie tych osb w ogromnym stopniu przeczyo pierwotnym oczekiwaniom Ascha. Pniejszy sonda wykaza, e adnej z tych osb nie byo atwo pogodzid si z tym, e ich ocena nie zgadza si z ocen wikszoci obecnych. Niektrzy myleli pocztkowo, e w gr mog tu wchodzid jakie zudzenia optyczne czy triki. Inni zaczli powtpiewad w samych siebie, w swj zmys wzroku, zdolnod oceny, a nawet w stan swojego umysu. Jeszcze inni byli wprawdzie przekonani o susznoci wasnej oceny, ale mimo to przyczali si do wikszoci. I w ten oto sposb wikszod zdecydowaa si na odpowied, ktra bya sprzeczna z pierwotnym (i na pewno trafnym) wraeniem. Niektre z badanych osb owiadczyy potem: "Inni mogliby sobie pomyled, e jestem dziwna". Kto inny powiedzia: "Uwaam, e wikszod przewanie ma racj", a jeszcze kto uwaa za suszne, by "w Rzymie postpowad jak Rzymianie". Dziki wynikom licznych pniejszych badao (w czciowo zmienionych warunkach) udao si nieco wicej dowiedzied, w jakich warunkach czowiek mniej lub bardziej chtnie dostosowuje si do oceny innych. Nacisk na przejcie okrelonej oceny wzrasta wraz z wielkoci grupy, by przy szeciu, siedmiu oso-

bach osignd najwyszy puap (Wilder, 1977). Nie bez znaczenia jest take fakt, e osoby badane przez Ascha znajdoway si w otoczeniu osb zupenie im obcych. W wypadku braku jednomylnoci przyjaciele nie od razu gro spoecznym odrzuceniem, jeli czowiek sprzeciwia si osobom, ktre bardzo dobrze zna, nie od razu musi si obawiad o swoj pozycj w grupie (McKelvey i Kerr, 1988). Poza tym gotowod do przejcia pogldu uwaanego za niesuszny obnia si, jeli pojedyncza osoba znajduje sojusznika, ktry rwnie sprzeciwia si naciskowi grupy (Asch, 1956). Ta inna osoba, ktrej zdanie rni si od opinii wikszoci, nie musi nawet - co bardzo ciekawe - reprezentowad pogldu waciwej osoby badanej. Samo spostrzeenie, e inny te nie jest skonny do przejcia oceny grupy, wzmacnia poczucie niezalenoci (Allen i Levine, 1971). Jeli osoby badane przez Ascha chciay uniknd przede wszystkim odrzucenia, to naleaoby przyjd, e spora gotowod do dopasowania si do wikszoci wystpuje szczeglnie wyranie wtedy, gdy wasna (odmienna) ocena wypowiadana jest gono, to znaczy dla wszystkich zrozumiale. W rzeczywistoci spora czd osb badanych sprzeciwia si grupie, jeli ocena moe byd wypowiedziana anonimowo (Deutsch i Gerard, 1955). Publicznie, w okrelonych warunkach, wypowiada si wic pogldy, ktre wcale nie musz byd zgodne z wewntrznym przekonaniem. Czy uzasadniony jest zatem wniosek, e osoby biorce udzia w dowiadczeniach Ascha byy tak samo posuszne jak wikszod uczestnikw badao Milgrama (zob. str. 286)? Pewnej, byd moe nawet bardzo istotnej rnicy midzy tymi dwoma eksperymentami nie mona jednak pomind. Osoby poddajce si dowiadczeniu Milgrama z reguy wskazyway czowieka ponoszcego odpowiedzialnod

379 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

za ich posuszne zachowanie, gdy chodzio o ukaranie "ucznia". Osoby z eksperymentu Ascha natomiast nie przyznaway si czsto do tego, e dostosoway si do ocen innych. 9.5.3 Reakcja wikszoci na ludzi obcych, niezalenych Wsppracownicy Ascha ograniczali si do wypowiadania syszanych przez wszystkich (zych) odpowiedzi. Nie podejmowali adnych prb, by osoby poddawane badaniu odwied od ich ocen. Ale jak reaguje wikszod normalnej grupy, jeli pojedynczy jej czonkowie reprezentuj pogldy, ktre odbiegaj od pogldw wikszoci? Czy przedstawiciele tej wikszoci s tak samo spokojni jak znajomi w eksperymencie Ascha? Zagadnieniem tym zainteresowa si kiedy Stanley Schachter (1951). Schachter zorganizowa grupy dyskusyjne, w ktrych skad wchodzio szed do omiu osb. Do rozmowy przyczali si potem kolejni uczestnicy; byli to znajomi prowadzcego dowiadczenie, o

czym pozostali nie wiedzieli. Osoby wtajemniczone miay odgrywad ustalone wczeniej role, midzy innymi konformisty i nonkonformisty. Konformista zawsze przycza si do zdania wikszoci, nonkonformista natomiast wyranie si od niego odcina: w kadej sprawie reprezentowa odmienne stanowisko. Jak reaguje grupa na zachowanie konformistyczne, a jak na odbiegajce od pozostaych? W sposobach reagowania wystpiy wyrane rnice. Zaraz po przedstawieniu pierwszego odmiennego pogldu nonkonformista bywa bardzo czsto zagadywany przez pozostaych rozmwcw; zwracano si do niego siedem do jedenastu razy czciej w porwnaniu z konformist. Widocznie prbowano nakonid go do zmiany stanowiska. Ale ju po paru minutach wikszod

osb dosza do wniosku, e ich starania skazane s na niepowodzenie. Nonkonformista zacz byd ignorowany. Wybory, ktre przeprowadzone zostay po zakooczeniu dyskusji, nie pozostawiy cienia szansy na jego wspprac w innej, atrakcyjnej grupie. Wikszod grupy odrzucia go po prostu jako osob niesympatyczn. Nikt natomiast nie zgosi zastrzeeo co do dalszej wsppracy z konformist. Szczeglnie grupy, ktre s atrakcyjne dla swoich czonkw, nie wykazuj skonnoci do tolerowania odmiennych pogldw. Ju niewielkie rnice zdao mog doprowadzid do utraty sympatii (Levine, 1980). Zwaywszy na takie wyniki, zaskakujce jest, e wci znajduj si ludzie, ktrzy sprzeciwiaj si innym. Ale przecie gdyby wszyscy ludzie wci potwierdzali tylko to, "co ju od dawna wiedz", to mona by mwid o skostnieniu kultury. Rzut oka na histori rozwoju czowieka umoliwia odkrycie wielu niezalenych. W przeszoci zawsze istnieli ludzie, ktrym mimo wyranego sprzeciwu oponentw udawao si przekonad opini publiczn - przynajmniej w pewnym stopniu - do swoich racji. 9.5.4 Zmiana przekonao reprezentowanych przez wikszod, dokonana przez osoby niezalene Od momentu przeprowadzenia klasycznego ju autokinetycznego eksperymentu Muzafera Sherifa zainteresowanie wielu psychologw spoecznych skoncentrowao si na zagadnieniu, jak ludzie dopasowuj si do siebie, a wic w jaki sposb przejawiaj konformistyczne zachowanie. Gdyby czonkowie spoeczeostw nie byli skonni do przestrzegania pewnych regu wspycia, to kade z tych spoeczeostw skazane byoby na chaos.

380 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

Rys. 9.15 W filmie "Dwunastu gniewnych ludzi" pokazano, w jaki sposb upr i zdecydowanie jednej osoby wpynd mog na oceny wikszoci.

W kraju, w ktrym obowizuje ruch prawostronny, nie mona tak po prostu jechad sobie lew stron. Kto uczestniczy w pogrzebie ubrany tylko w kpielwki, u aobnikw wzbudzi oburzenie i zostanie przez nich odrzucony. Czy rzeczywicie spoeczeostwa pragn, by wszyscy ich czonkowie, bez wyjtku, dostosowali si do stanowiska wikszoci? Czy okrelone dziedziny nauki nie rozwiny si wanie dlatego, e ich przedstawiciele gotowi byli podad ladem pewnych idei, ktre pocztkowo odrzucane byy przez wikszod? Francuski psycholog spoeczny Serge Moscovici (Moscovici i Nemeth, 1974) przypomina w tym miejscu o wkadzie Galileusza, Darwina, Freuda i wielu innych historycznych postaci. Zanim Galileusza dopuszczono do gosu, uwaano za fakt oczywisty, e

Sooce obraca si wok Ziemi. Gdy Galileusz sprzeciwi si takiemu pogldowi i stwierdzi, e planety kr wok Sooca, popad w ostry konflikt z panujcym nad wszystkim kocioem katolickim. Zosta zmuszony do odwoania swojej hipotezy przed trybunaem inkwizycyjnym. Ale i tak kontynuowa pniej przedstawianie opinii publicznej obserwacji, ktre potwierdzay jego teori. Jego antagonici tracili stopniowo pewnod siebie. W jaki sposb Galileuszowi udao si wpynd na wikszod? W filmie Dwunastu gniewnych ludzi w dramatyczny sposb pokazano, jak w trakcie narady jedna osoba przeciwstawia si jedenastu przysigym, ktrzy pocztkowo gosowali za wyrokiem skazujcym. Dwunasty przysigy, ktrego gra w filmie Henry Fonda, od samego pocztku uwaa oskaronego za niewin-

381 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

nego. W trakcie obfitujcego w konflikty posiedzenia "odmieocowi" udaje si przekonad pozostaych przysigych - jednego po drugim - do zmiany zdania. Przedstawiony w filmie jego wpyw na wikszod w rzeczywistoci zdarza si w sali sdowej bardzo rzadko (Stasser i in., 1982). Brakuje tam po prostu takich osobowoci, jak w filmie kreowa Henry Fonda.

Serge Moscovici by tak zafascynowany postaciami historycznymi, ktre potrafiy przeciwstawid si pogldom wikszoci, e podj decyzj o zbadaniu - wsplnie ze swoim wsppracownikiem - wpywu mniejszoci na okrelon wikszod (Moscovici i in., 1969). Do udziau w pewnym eksperymencie, ktry przedstawiony zosta jako badanie spostrzegania kolorw, zaprosi cztery osoby. Dwie nastpne osoby miay w tym dowiadczeniu odgrywad pewn rol (byli to znajomi prowadzcego). Uczestnikom eksperymentu wywietlono na cianie seri niebieskich ilustracji o rnym nateniu koloru. Prowadzcy poprosi ich, aby go poinformowali, czy zdjcie, ktre widz, jest niebieskie, czy zielone. Z osobami wtajemniczonymi uzgodniono uprzednio, by regularnie (nieprawidowo) reagoway na przezrocza, mwic, e s zielone. W trakcie eksperymentu 8% "prawdziwych" badanych owiadczyo, e zobaczyli zielony kolor. Po zakooczeniu dowiadczenia 1/3 jego uczestnikw zapytanych na osobnoci odpowiedziaa, e przynajmniej jeden raz wywietlona zostaa ilustracja zielona. Mniejszoci (dwm wtajemniczonym) udao si zatem wywrzed istotny wpyw na ocen wikszoci. Wprawdzie "odmieocom" zazwyczaj wiedzie si tak jak osobom biorcym udzia w eksperymentach Schachtera - nie ciesz si sympati - ale w okrelonych okolicznociach wikszod moe przypisad im pewne zdolnoci i szczerod (Levi-ne, 1980; Bassili i Provencal, 1988). Okazuje si, e aby mc wywierad wpyw

na ludzi, nie trzeba tworzyd przyjacielskich relacji. W jakich okolicznociach mniejszod moe wstrzsnd pogldami wikszoci? Tym problemem Moscovici (1985) interesuje si ju od duszego czasu. Potga wikszoci bierze si wycznie z jej liczebnoci, mniejszod natomiast moe wywierad wpyw jedynie przez swj styl zachowania. To, co mwi reprezentanci mniejszoci, jest mniej wane ni to, jak wyraaj swoje pogldy. Mniejszod stawia przed sob zadanie, by u czonkw wikszoci wyjednad sobie posuch, a wic dy do tego, eby byd przez nich zauwaona. Ponadto przedstawicieli wikszoci trzeba wyprowadzid z bdu, w ktrym tkwi uwaajc, e reprezentuj pogldy akceptowane przez og. Przez kwestionowanie rzekomej jednomylnoci wywoywane s napicia, ktre motywuj czonkw wikszoci do zainteresowania si pogldami mniejszoci (Moscovici i Mugny, 1983). W filmie Dwunastu gniewnych ludzi "odmieocowi" tylko dlatego udao si odwied wikszod od jej wyroku, e bez przerwy zabiera gos, niezmiennie wyraa ten sam pogld i by wewntrznie zdecydowany na to, by oczycid oskaronego z niedostatecznie uzasadnionych zarzutw prokuratora. Mniejszoci musz reprezentowad swoje stanowisko konsekwentnie, nie mog w siebie wtpid, a ich czonkowie musz zawsze stanowid jednod (Moscovici i Peronnaz, 1980). Nie mog jednak zajmowad zbyt sztywnego i nieugitego stanowiska - ich rozmwcy powinni odnied wraenie, e maj do czynienia z otwartymi i elastycznymi ludmi (Nemeth i in., 1974). Sam Moscovici oraz inni europejscy psychologowie spoeczni te znajdowali si w roli mniejszoci wobec przewyszajcych ich liczebnie amerykaoskich kolegw. Ci ostatni od czasu badao Ascha zajmowali si prawie wycznie wpywem wikszoci na

382 WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGII

czonkw grupy. Potwierdzajc wasny pogld, Moscoviciemu udao si wreszcie - dziki uporowi i staoci - odwied swoich pnocnoamerykaoskich kolegw od ich nieco jednostronnego nastawienia. W USA ukazao si od tej pory wiele prac, w ktrych zajto si wpywem wikszoci i mniejszoci. Jeli mniejszociom uda si wyjednad sobie u wikszoci posuch, to bdzie on stosunkowo dugotrway; bardzo trudno jest bowiem zmienid osobiste przekonania. U osb badanych przez Ascha dopasowanie si do wikszoci miao miejsce tylko w jej obecnoci. Potem, gdy osoby

te byy ju same, udzielay wycznie trafnych odpowiedzi. Wikszoci mog wprawdzie zmusid swoich czonkw do "publicznych wyznao", ale wyznania te wcale nie musz si zgadzad z wewntrznymi przekonaniami. Wiedz o tym oczywicie dyktatorskie reimy, ktre znajduj szczeglne upodobanie w zwoywaniu zgromadzeo i w daniu masowego okazywania wiernoci. Stawiaj widocznie na wpywanie na wikszod i zmuszaj ludzi do posuszeostwa. W historii ludzkoci - jak pisze Charles Snw (1961) - potworne zbrodnie popeniane byy przede wszystkim na skutek posu-

Rys. 9.16 Dyktatorskie reimy bardzo czsto organizuj masowe zgromadzenia, podczas ktrych od spoeczeostwa oczekuje si wyznania ulegoci. Dziki zgodnie wypowiadanej przysidze na wiernod - tak jak to miao miejsce na zjedzie NSDAP w Norymberdze (1940) - wadcy maj nadziej uzyskad wpyw na ludzi inaczej mylcych.

383 PSYCHOLOGIA PROCESW SPOECZNYCH

sznego wypeniania rozkazw, a nie w wyniku oporu stawianego przez mniejszoci. Zdaniem Charlana Nemetha (1986) to wanie niezomni, samotni bohaterowie oraz mniejszoci odgrywaj ogromn rol przy poszukiwaniu rozwizao niezbdnych do rozwizania problemw. Nie zawsze maj racj i bardzo czsto si myl. Ale dziki temu, e pozostaj niezaleni i z uporem prezentuj swoje argumenty, mog sprawid, e inni jeszcze raz

przemyl swoj sytuacj, spojrz na wasne problemy z rnych stron i rozwa rozmaite moliwoci rozwizao. Paostwo demokratyczne, ktre toleruje take mniejszoci i dopuszcza je do gosu, ma najlepsze warunki do rozwizania tych wszystkich problemw, z ktrymi ludzkod musi si uporad teraz i w przyszoci! Podstawowy bd Le Bona polega na cakowitym zlekcewaeniu moliwoci ludzi, ktrzy wystpuj w wikszoci.

PYTANIA SPRAWDZAJCE: 1. Co wpywa na powstanie pierwszego wraenia w kontakcie z nieznan osob? Przy najbliszej okazji poznania kogo nowego przeanalizuj ex post, od czego mogo zaleed Twoje pierwsze wraenie - zrb notatk. 2. Na czym polega mechanizm samospeniajcej si przepowiedni? 3. Zilustruj wasnym przykadem teori Kelleya - przypisywania zachowaniom przyczyn wewntrznych (zewntrznych. 4. Jakie znaczenie ma podstawowy bd atrybucji (przypisywania przyczyn zachowao) w kontaktach midzyludzkich? 5. Na jakie konsekwencje naraa czowieka identyfikacja z grup? 6. Czy uprzedzeniom mona przeciwdziaad? 7. Co wpywa na atrakcyjnod spotykanej osoby? 8. Jak zwikszyd szans wybuchu mioci romantycznej? 9. Skd wiadomo, e ludzie maj tendencje do zachowao konformistycznych? 10. Jak skutecznie wpywad na opini wikszoci w grupie?

Zalecana literatura uzupeniajca i pogbiajca: Herkner, W. (1991): Lehrbuch Sozialpsyekologie. Bern: Huber. Mann, L. (1991): Sozialpsy ekologie. Weinheim: PVU. Lewicka, M. *red.+ (1985): Psychologia spostrzegania spoecznego. Warszawa: Ksika i Wiedza. Cialdini, R. (1994): Wywieranie wpywu na ludzi. Teoria i praktyka. Gdaosk: Gdaoskie Wydawnictwo Psychologiczne. Wojciszke, B. (1993): Psychologia mioci. Namitnod. Intymnod. Zaangaowanie. Gdaosk: Gdaoskie Wydawnictwo Psychologiczne.

You might also like