You are on page 1of 367

Tej autorki SZCZCIARA NOSTALGIA ANIOA CRECZKA

Z angielskiego przeoya ZOFIA UHRYNOWSKA-HANASZ

Tytu oryginau: THE ALMOST MOON Copyright Alice Sebold 2007 All rights reserved Polish edition copyright Wydawnictwo Albatros A.Kuryowicz 2009 Polish translation copyright Zofia Uhrynowska-Hanasz 2009 Redakcja: Beata Sama Zdjcie na okadce: Elise Maale Reksen Projekt graficzny okadki i serii: Andrzej Kuryowicz ISBN 978-83-7359-919-2 (oprawa twarda) [SBN 978-83-7359-918-5 (oprawa mikka) Dystrybucja Firma Ksigarska Jacek Olesiejuk Poznaska 91, 05-850 Oarw Maz. t/f. 022-535-0557, 022-721-3011/7007/7009 www.olesiejuk.pl Sprzeda wysykowa - ksigarnie internetowe www.merlin.pl www.empik.com www.ksiazki.wp.pl WYDAWNICTWO ALBATROS ANDRZEJ KURYOWICZ Wiktorii Wiedeskiej 7/24, 02-954 Warszawa 2009. Wydanie III/oprawa mikka Druk: dzkie Zakady Graficzne, d

Zawsze, Glen

1
Kiedy wszystko zostao powiedziane i zrobione, zabicie matki wydaje si proste. Demencja obnaa jdro osobowoci czowieka, ktrego dotyka. A jdro osobowoci mojej matki przypominao zgni niezmienian od tygodnia wod na dnie wazonu z kwiatami. Kiedy ojciec j pozna, bya pikna, a kiedy przyszam na wiat jako ich pne dziecko, potrafia jeszcze kocha, jednak w chwili, kiedy spojrzaa na mnie tamtego dnia, adna z tych rzeczy nie miaa ju najmniejszego znaczenia. Gdybym nie odebraa wtedy telefonu, nieszczsna ssiadka matki, pani Castle, leciaaby dalej po licie numerw kontaktowych przypitej do lodwki migdaowego koloru. Stao si jednak inaczej, wic nie mina godzina, a gnaam na eb, na szyj do domu, w ktrym przyszam na wiat. By chodny padziernikowy poranek. Kiedy si pojawiam, matka, wyprostowana i otulona moherowym szalem, siedziaa w fotelu i co do siebie mamrotaa. Pani Castle powiedziaa, e kiedy rano przyniosa gazet, matka jej nie poznaa. 7

- Prbowaa zatrzasn mi drzwi przed nosem - poskarya si. - Wrzeszczaa, jakbym j obdzieraa ze skry. To byo naprawd co okropnego. Matka siedziaa jak totemiczna posta w tapicerowanym czerwono-biaym fotelu, w ktrym spdzia ponad dwadziecia lat, jakie upyny od mierci ojca. Starzaa si w nim powoli: najpierw czytaa ksiki i haftowaa, a potem, kiedy zacz j zawodzi wzrok, ogldaa telewizj publiczn od witu do wieczornego posiku, po ktrym zasypiaa przed telewizorem. W cigu ostatniego roku czy dwch po prostu siedziaa w tym swoim fotelu, nie fatygujc si nawet, eby wczy telewizor. Czsto kada sobie na kolanach splecione pasemka weny, ktr na kade Boe Narodzenie przysyaa jej moja starsza crka Emily. Piecia je tak, jak niektre stare kobiety pieszcz kota. Podzikowaam pani Castle i zapewniam j, e dam sobie rad. - Pamitaj, e to ju czas. - Ssiadka odwrcia si do mnie, wychodzc. - Matka okropnie dugo bya sama w domu. - Wiem - odparam i zamknam drzwi. Pani Castle schodzia po schodkach z werandy z trzema rnymi pustymi talerzami, ktre znalaza w kuchni, a ktre, jak twierdzia, naleay do niej. Nie wtpiam w to. Ssiedzi matki byli bogosawiestwem. W czasach mojej modoci matka pomstowaa na pobliski koci prawosawny, nazywajc jego parafian bez adnego powodu tymi gupimi Polakami. Ale to przecie wanie czonkowie tej kongregacji dbali o to, eby stuknita stara kobieta, mieszkajca od niepamitnych czasw w walcym si domu, 8

bya nakarmiona i ubrana. A jeli od czasu do czasu j okradano, no, c... kto taki nie powinien mieszka sam. - Tutaj pod moim dachem yj jacy ludzie - skarya mi si nieraz, ale dopiero kiedy przy moim starym dziecinnym ku znalazam prezerwatyw, zrozumiaam, o czym mwi. To Manny, chopak, ktry od czasu do czasu przychodzi co matce zreperowa, sprowadza na gr dziewczyny. Rozmawiaam na ten temat z pani Castle i nawet wezwaam lusarza. Ostatecznie to nie moja wina, e matka nie chciaa si std wyprowadzi. - Mamo - uyam sowa, do ktrego tylko ja, jako jej jedyne dziecko, miaam prawo. Spojrzaa na mnie i umiechna si. - Suka - powiedziaa. Obcujc z osobami dotknitymi demencj, odnosisz czasem wraenie, e maj jaki tajemny dostp do prawdy, ktra si w tobie kryje - jakby mogy ci zajrze pod skr. - Mamo, to ja, Helen - powiedziaam. - Ju ja wiem, kto ty jeste! - warkna. Zacisna donie na obych porczach fotela, a ja widziaam, z jak si na te donie przypominajce bezwolne szpony napiera, rac mnie swoj zoci. - To dobrze - odparam. Staam tam jeszcze przez chwil, dopki nie poczuam, e mam do czynienia z niepodwaalnym faktem: ona jest moj matk, a ja jestem jej crk. Wydawao mi si, e od tej chwili nasze kolejne niemie spotkanie potoczy si normalnym trybem. Podeszam do okien i zaczam opuszcza metalowe aluzje, pocigajc za coraz to bardziej poprzecieran tam. 9

Ogrdek mojego dziecistwa by tak zaronity, e krzewy i drzewa zatraciy swoje pierwotne ksztaty, a ja z trudem poznawaam miejsce, w ktrym bawiam si wraz z innymi dziemi, dopki zachowanie mojej matki nie zaczo zwraca uwagi ssiadw. - Ona kradnie - powiedziaa matka. Staam tyem do niej. Patrzyam na pncze, ktre w rogu ogrdka wpezo na wielki wierk, cakowicie kryjc szop penic kiedy rol warsztatu stolarskiego ojca. Tam by najszczliwszy. W najgorsze dni prbowaam go sobie wyobraa, jak pracowicie szlifuje papierem ciernym drewniane kule, ktre wypary wszystkie inne zamwienia. - Kto kradnie? - Ta suka. Wiedziaam, e mwi o pani Castle. O kobiecie, ktra dzie w dzie przychodzia sprawdzi, czy matka si obudzia. Ktra jej przynosia Philadelphia Inquirer, a nierzadko kwiaty z wasnego ogrdka. Wstawiaa je do plastikowych pojemnikw po mroonej herbacie, spokojna, e si nie stuk, gdyby je przypadkiem matka przewrcia. - To nieprawda - powiedziaam. - Pani Castle to kochana kobieta, ktra si tob serdecznie opiekuje. - A co si stao z moj niebiesk misk Pigeon Forge? Znaam t misk i zdaam sobie spraw, e istotnie nie widziaam jej ju od kilku tygodni. W czasach mojej modoci byo w niej zawsze to, co nazywaam jedzeniem uwizionym a wic orzechy woskie, orzechy brazylijskie i laskowe, ktre ojciec upa i maym widelczykiem wydubywa misz. - Ja jej t misk daam, mamo - skamaam. 10

- Co takiego zrobia? - Pani Castle jest taka fantastyczna, a ja widziaam, e ta miska jej si podoba, wic ktrego dnia, kiedy si zdrzemna, po prostu jej t salaterk daam. Pomoc nie jest za darmo, miaam ochot jej powiedzie. Ci ludzie nie maj wobec ciebie adnych zobowiza. Matka spojrzaa na mnie, ale byo to koszmarne przepastne spojrzenie. Najpierw zrobia podkwk: dolna warga jej opada, a potem zacza drga. Zbierao jej si na pacz. Wyszam do kuchni. Za kadym razem, kiedy tu przychodziam, znajdowaam mnstwo powodw, eby wikszo czasu przeznaczonego dla matki spdza wszdzie, tylko nie tam, gdzie bya ona. Zacza od niskiego jku, ktry towarzyszy mi przez cae ycie. Ten jk by obliczony na wzbudzenie litoci. To zawsze ojciec ama si pierwszy i do niej bieg. Po jego mierci pado na mnie. Przez ponad dwadziecia lat z mniejsz czy wiksz starannoci zajmowaam si ni, biegnc, kiedy woaa, e serce jej pka, czy - w miar jak si starzaa coraz czciej woc j do lekarza. Tego dnia pnym popoudniem byam na osonitym ganku na tyach domu i zamiataam somian mat. Zostawiam drzwi uchylone, ebym w razie czego moga j sysze. I wtedy w otaczajc mnie chmur kurzu wdar si nieulegajcy wtpliwoci smrd gwna. Matka musiaa i do azienki, ale nie moga podnie si z fotela. Rzuciam miot i pobiegam do niej. Ale ona - wbrew moim podwiadomym oczekiwaniom - nie umara, czemu mogoby towarzyszy mimowolne wyprnienie. Nie umara we wasnym domu, jak tylko kto w jej sytuacji mgby sobie wymarzy. Nie: po prostu narobia pod siebie. 11

- Numer dwa! - wykrzykna. Tym razem jej umiech by inny ni ten, ktry zwykle towarzyszy sowu suka. W tamtym umiechu byo mimo wszystko jakie ycie. Ten by obcy. Wyzuty nawet ze strachu czy zoliwoci. Czsto, kiedy relacjonowaam mojej modszej crce Sarze wydarzenia danego dnia, mwia mi, e niezalenie od tego, jak bardzo mnie kocha, nie bdzie mnie na staro przebieraa ani zmieniaa mi pieluch. - Wynajm kogo - powiedziaa. - Unikanie takich spraw to najlepsza zachta do odnoszenia sukcesw na innym polu. W cigu kilku sekund smrd rozszed si po caym pokoju. Dwa razy wychodziam na werand, eby odetchn nawet tamtym przesyconym kurzem powietrzem. Mylaam tylko o jednym: matka musi zaprezentowa si tak, jak sama chciaabym wyglda wobec innych. Wiedziaam, e bd musiaa wezwa karetk. Ju od jakiego czasu zdawaam sobie spraw, e matka powoli rozstaje si z yciem, ale nie chciaam, eby przyjechaa do szpitala umazana gwnem. Powinnam powiedzie: wiem, e ona by tego nie chciaa, bo to, co dla niej byo przez cae ycie najwaniejsze - czyli pozory - okazao si najwaniejsze i dla mnie. Po raz ostatni zaczerpnam tchu na werandzie i wrciam do niej. Ju si nie umiechaa; bya bardzo pobudzona. - Mamo - powiedziaam przekonana, e ani nie rozpoznaje tego sowa, ani crki, ktra je wymwia. - Pomog ci si umy, a potem musimy wykona kilka telefonw. 12

Ty ju nigdy nie zatelefonujesz, pomylaam, nie majc zamiaru by okrutna. Ciekawe, dlaczego pragmatyzm jest tak czsto interpretowany w ten sposb. Gwno to gwno, a prawda to prawda. I tyle. Uklkam przed ni i spojrzaam jej w twarz. Nienawidziam matki bardziej ni kogokolwiek na wiecie, a mimo to signam rk w gr, jakby mi wreszcie pozwolono dotkn czego szczeglnie cennego, i przejechaam palcami po jej dugim siwym warkoczu. - Mamo - wyszeptaam, wiedzc, e to sowo zawinie w powietrzu. e nie bdzie nawet adnego pogosu, adnej odpowiedzi. Ale wilgotny okad zacz jej doskwiera. Bya jak limak uwiziony na socu - tak samo chciaa uciec od tego, co powoduje niewygod. Podniosam si z klczek i nachyliam nad ni. Objam j delikatnie, starajc si jej nie przygnie. Przyjmujc postaw zawodnika futbolu blokujcego przeciwnika, dwignam j do gry. Bya i lejsza, i cisza, ni si spodziewaam. Bez trudu j postawiam, ale gdy tylko znalaza si w pozycji pionowej, osuna mi si w ramiona. Jedyne, co mogam zrobi, eby jej nie upuci, to ukucn razem z ni. Kiedy ju przygotowaam si do tego, eby wzi na siebie cay jej ciar, mimo woli pomylaam o ojcu - o tym, jak rok po roku dwiga to brzemi, jak przeprasza ssiadw, wyciera jej obfite zy i jak jej ciao skadao si, zawisajc na nim i stapiajc si z nim w jedno. W takich chwilach mnie samej chciao si paka. A teraz zbliaymy si do koca nas, co oznaczao take koniec sekretw naszego domu. Miaam czterdzieci dziewi lat, a matka osiemdziesit osiem. Ojciec nie y ju prawie tyle lat, 13

ile miaa moja modsza crka; umar par miesicy po tym, jak skoczya trzy latka. Sara nigdy w peni nie dowiadczya jego uroku osobistego; nigdy nie bawia si w jego warsztacie wrd wyrobw ze sklejki. Pomylaam o podobnych do mutantw koniach na biegunach butwiejcych gdzie w szopie i o moich ramionach, w ktrych trzymaam matk, a ktre saby niebezpiecznie z kad chwil. I o tym, jak nasz dom i moje ycie zmienio si po jego mierci. Zawlokam matk, ktra - czuam to - staraa mi si pomc, na skraj schodkw prowadzcych do jej azienki. Chyba zwariowaam. Jak ja sobie z tym wszystkim poradz? Przecie ona way przynajmniej pidziesit kilo, a ja, mimo caej sprawnoci niespena pidziesiciolatki, nigdy nie podniosam wikszego ciaru ni trzydzieci. Niestety, nie daam rady: upadam na schodkach, a moja obfajdana i obsikana matka runa na mnie. Lec na pokrytych wykadzin dywanow stopniach, dyszaam ciko, ale nie dawaam za wygran. Byam zdecydowana umy j i przebra, zanim wezw karetk. Kiedy tak leaymy, a ja zaczynaam si ju przyzwyczaja do jej ciaru, przywalona jej ciaem jak ciaem drzemicego kochanka, prbowaam rozpatrywa rne moliwoci. Mogabym j dotaszczy do azienki na tyach domu i prbowa umy przy umywalce. Bya jeszcze kuchnia. Ale o co j opr? Jak miaabym jednoczenie trzyma j i my, nie mwic o zalaniu podogi i niebezpieczestwie polizgnicia si z ni i rozwalenia obu naszych gw. Matka zacza chrapa z odchylon do tyu gow, tak e przez rami widziaam jej star, usian plamami twarz i szyj. 14

Spojrzaam na jej koci policzkowe - wystajce jak zwykle, a teraz bolenie ostre w jej trupim ciele. Kto mnie bdzie kocha, pomylaam, po czym wyrzuciam z gowy to pytanie, patrzc na licie brzozy w promieniach zachodzcego soca. Spdziam tu cay dzie. Nie zadzwoniam nawet do Westmore, eby odwoa zajcia. Oczyma duszy widziaam puste miejsce na podium w sali wicze z rysunku z modela kurs podstawowy i studentw przy sztalugach gapicych si w to puste miejsce, z bezuytecznym wglem w rkach. Wiedziaam, e jeli si nie rusz, matka moe tak spa godzinami i e ju wkrtce zrobi si ciemno. Wyobraaam sobie moj przyjacik Natalie, ktra szuka mnie po rnych salach szkoy artystycznej, na prno pytajc o mnie studentw. Natalie zadzwoni do mnie do domu albo nawet tam pojedzie sama albo ze swoim synem Hamishem. Dzwonek odezwie si w pustym domu i wtedy Natalie pomyli, e co stao si mnie, Sarze albo Emily. Delikatnie podoyam rce pod ramiona matki, unoszc je lekko ze schodkw. Najpierw jedno, potem drugie, jakbym poruszaa naturalnej wielkoci lalk. Ale opanowanie jej w tak prosty sposb byoby jednak niestety niemoliwe. Musz sobie poradzi jako inaczej - bez wzywania crek. To zadanie tylko dla mnie. Wyczogaam si jako spod niej, a ona wydaa jk jak balon, z ktrego uchodzi powietrze. Usiadam obok niej na schodkach. Dom mia ciar i si, ktre mogy mnie zmiady. Wiedziaam, e musz si std wydosta, i pomylaam nagle o wannie stojcej w szopie wrd koni na biegunach. 15

Zostawiam drzemic matk i pobiegam na gr. Wpadam do jej zagraconej sypialni po koce i do pokoiku toaletowego po rczniki. Spojrzaam na swoje odbicie w lustrze wiszcym nad umywalk. Oczy wyday mi si mniejsze i nawet bardziej niebieskie ni zwykle, jakby intensywno przey miaa wpyw na kolor i jego percepcj. Od lat strzygam si tak krtko, e niemal widziaam skr na wasnej gowie. Kiedy po raz pierwszy weszam w tej fryzurze do matki, spojrzaa na mnie i powiedziaa: - Tylko mi nie mw, e do tego wszystkiego masz jeszcze raka. W dzisiejszych czasach wszyscy maj raka. - Wyjaniam jej, e z krtkimi wosami jest wygodniej: atwiej wiczy, pracowa w ogrodzie i nie tylko w ogrodzie. Uderzya mnie niejasno jej intencji - nie wiedziaam, czy martwiaby si o mnie, gdyby si okazao, e mam raka, czy uznaaby go za konkurencj dla siebie. Ton, jakim zadaa mi to pytanie, wskazywa na drug ewentualno, ale ostatecznie trudno byo w co takiego uwierzy w odniesieniu do wasnej matki. Staam na szczycie schodw, trzymajc koce i rczniki. Staraam si nie dopuszcza do siebie myli, e ona ju wicej nie zobaczy tych pokoi i e od tej pory stan si one dla mnie pustymi skorupami penymi rnych rupieci. Uderzya mnie cisza panujca na grze w korytarzu i spojrzaam na wiszce na cianach obrazki, ktre wkrtce znikn. Wyobraziam sobie ciemne prostokty, jakie po nich zostan w miejscach, gdzie latami nie dochodzio soce; syszaam echa wrd pozbawionych zason okien i grubych cian z cegy i tynku. Zaczam piewa. piewaam jakie bzdury: reklamy karmy dla kotw i dziecinne piosenki. Ten ostatni zwyczaj przejam 16

od matki, ktra w ten sposb staraa si oddala wybuchy zdenerwowania. Opanowaa mnie potrzeba haasowania, ale w miar jak schodziam na d, powoli si uspokajaam. Zauwayam, e matka zsuna si i ley teraz na pododze, na starym perskim dywanie w kolorze czerwonego wina. - Nie, mamo, nie. - Kiedy to powiedziaam, zorientowaam si, e pewnie z lepszym skutkiem mogabym prbowa rozmowy z psem. Pies unisby przynajmniej gow. Spojrzaby na mnie z uczuciem. A matka bya niewiadomym niczego mierdzcym workiem koci. - Dlaczego tak? - Stojc nad ni z kocami i rcznikami, zaczam paka. Modliam si szeptem, eby nikt w tej chwili nie zapuka do drzwi, eby pani Castle nie przyszo do gowy sprawdzi, co si u nas dzieje, chocia wanie o tej porze mg si pojawi Manny, chopak, ktry przychodzi pomaga. Pooyam rczniki na ostatnim stopniu schodw, a czerwono-czarny koc dziadka Hudson Bay rozpostaram koo matki na pododze. Siga a do jadalni. Nastpnie, eby wena nie gryza, pooyam na nim biay meksykaski kocyk lubny. Opuci mnie zdrowy rozsdek - robiam rolad z ryby albo sajgonki. Pomylaam: burrito supergigant. Schyliam si, gboko zaczerpnam tchu, odciajc krgosup - dziki ci, Stello z Orodka Wychowania Fizycznego i wsunam matce ramiona pod pachy. Nagle otworzya oczy. - Co ty, do diaba, robisz? Zamrugaam. Z twarz przy jej twarzy miaam uczucie, e wyssie mi ustami oczy, a reszta mojej osoby, jak ogon jaszczurki 17

albo koniec paskiego makaronu w cigu kilku sekund da za nimi nurka i te zniknie. Napiam ramiona. Czy ona kiedykolwiek bdzie bezsilna? - Daniel! - ryczaa. - Daniel! - Mamo, taty tu nie ma. Spojrzaa na mnie; jej twarz najpierw przygasa, a nastpnie rozbysa jak zapaka w ciemnoci. - Chc moj salaterk! Ju, zaraz! - wrzeszczaa. By tak blisko niej. Trzyma j i widzie, jak si otwiera jej przypominajcy jajecznic mzg - tylko mylc o tym, mogam nie zej z raz obranej drogi. Kiedy matka mwia o rnych rzeczach - o licznym bobasku Emily (Emily wanie skoczya trzydzieci lat i miaa wasne dzieci), o oowniku rosncym koo chaty jej ojca, ktry trzeba byo cina kos (chata leaa u stp Smoky Mountains i ju od dawna nie istniaa w yciu naszej rodziny), o kradzieach, o spiskowaniu, o ssiadach, ktrym nie mona zaufa - pooyam j na kocach i zrobiam z niej otwarty z jednej strony pakiet, z ktrego wystawaa tylko gadajca gowa. Nastpnie pooyam jej na piersiach rczniki i oddychajc wolno, policzyam do dziesiciu. - Idziemy na przejadk sankami - powiedziaam, jednoczenie apic koc za dwa wolne koce, uniosam j lekko do gry. Nastpnie przecignam matk przez lecy w jadalni dywan, przez kuchni i bocznymi drzwiami wywlokam na zewntrz - Bibiip! Bibiip! - powiedziaa. -Bibiip! Bibiip! - A potem zamilka, patrzc na to nowe otoczenie jak dziecko gapice si na migoczce choinkowe wiateka. Miaam ochot j zapyta: Kiedy ostatni raz bya we wasnym ogrdku? Kiedy 18

ostatni raz czua zapach kwiatw, przycinaa krzewy czy choby siedziaa w zardzewiaym elaznym biaym fotelu ogrodowym? Nagle ogarn mnie wielki al. Moe to sprawa tego, e znalazam si na zewntrz, na wieym powietrzu, e nie czuam jej ostrego zapachu ani naftalinowego zaduchu zamknitego domu. Leaa w kokonie z kocw na bocznej werandzie, ktra szczliwie przynajmniej czciowo bya osonita od strony najbliszych ssiadw przez oplecion pnczem drewnian kratk. Zeszam po trzech stopniach na wysypan wirem ciek i dotaram na tyy ganku, gdzie siadywaam jako dziecko, machajc nogami, i gdzie teraz leaa moja matka niby na rampie ekspedycji towarowej. Byam spocona, ale po kcie padajcych na moje plecy sonecznych promieni orientowaam si, e za nieca godzin soce zejdzie poniej domw otaczajcych dom mojej matki, pozostawiajc nas same na dug ostatni noc, jak przyjdzie nam spdzi razem. Znw dotknam jej bezcennego warkocza. Kilka lat temu jej wosy ze sztywnych jak druty stay si mikkie. Zawsze byy per w koronie jej urody. Przez cay okres dorastania zazdrociam jej krtkiej kariery modelki prezentujcej bielizn, czym zajmowaa si do chwili poznania ojca. Obojtne, jaka bya poza tym, z pewnoci bya najpikniejsz matk w caej okolicy. Wszystkiego, co wiedziaam o fizycznej urodzie, dowiedziaam si, obserwujc wanie j. Moje odkrycia jednak sprowadzay si do gorzkiej prawdy - e crki nie stanowi automatycznie replik swoich matek. e rne przypadkowe kombinacje genetyczne, za ktre odpowiadaj poprzednie 19

pokolenia, mog decydowa o tym, e nos jest zadarty lub czoo cofnite i e delikatny filigran pikna moe si zamieni w pospolit Jane. Na zewntrz powiew wieego powietrza rozpdzi smrd fekaliw i znw mogam myle realistycznie. Nie dam rady zatarga jej do szopy. Co ja sobie wyobraaam? Jakie szkody moe spowodowa wleczenie matki po stopniach i prba podniesienia jej z ganku? I czym niby miaabym napeni star wann? Zimn wod z podwrkowego wa? Wanna jest z pewnoci brudna i pena starych kawakw drewna i innych odpadw, wic musiaabym j umy. Kiedy ostatni raz byam w szopie, zauwayam, e pka z narzdziami widmami spada ze ciany i zatrzymaa si na wannie. Co ja sobie wyobraaam? - To ju koniec, mamo - powiedziaam. - Ju dalej nie zajdziemy. Nie umiechna si, nie powiedziaa suka ani nie wydaa z siebie ostatniego lamentu. Wol myle - kiedy w ogle o tym myl - e wtedy bya ju zajta wdychaniem zapachu swojego ogrodu, rozkoszowaniem si dotykiem popoudniowego soca na twarzy i e w czasie, ktry upyn od wypowiedzenia przez ni ostatnich sw, zdya ju zapomnie, e kiedykolwiek miaa dziecko i e od wielu lat musiaa udawa mio macierzysk. auj, e nie mogam jej tego wszystkiego powiedzie, kiedy leaa na ganku, a wiatr wzmaga si coraz bardziej i siedzce w czubkach drzew wrony zryway si do lotu. Matka mi to wszystko uatwia, dobitnie przedstawiajc list grzechw, jakie popenia w cigu swojego dugiego ycia. 20

Miaa osiemdziesit osiem lat. Zmarszczki na jej twarzy przypominay delikatne pknicia na starej cienkiej porcelanie. Oczy miaa zamknite, oddech nierwny. Spojrzaam na puste teraz wierzchoki drzew. Wiem, e nie mam co szuka usprawiedliwienia dla tego, co zrobiam: dla tego, e wziam puszyste rczniki, ktre miay mi posuy do wykpania matki, i nie mylc o tym, e przy ganku albo przy pocie moe kto sta, wcisnam je matce w twarz. A kiedy ju zaczam, brnam dalej. Prbowaa si broni: poznaczonymi niebieskimi ykami domi, penymi piercionkw, ktrych nie chciaa zdj ani na chwil z obawy przed kradzie, apaa mnie za rce. Najpierw na chwil zamigotay w socu jej brylanty, a potem rubiny. Zaczam mocniej przyciska rczniki, ktre si w pewnym momencie przesuny i zobaczyam jej oczy. Przez dusz chwil przyciskaam rczniki, patrzc wprost na ni, dopki nie poczuam chrupnicia czubka jej nosa i nagego zwiotczenia mini - dopiero wtedy wiedziaam, e na pewno nie yje.

2
Niewiele byo przedmiotw, ktre mogyby mi co powiedzie o yciu matki przed moim urodzeniem. Dopiero po jakim czasie zorientowaam si, e prawie wszystkie - szklane przyciski do papieru firmy Steuben, srebrne ramki do fotografii, grzechotki od Tiffany'ego, ktre dostawaa tuzinami przed poronieniem pierwszego, a potem drugiego dziecka byy na rne sposoby powyszczerbiane, powgniatane, poamane albo poczerniae. Niemal wszystkimi bowiem rzucaa o ciany albo w ojca, ktry unika tych ciosw z refleksem przypominajcym mi Gene'a Kelly'ego, skaczcego po mokrych krawnikach w Deszczowej piosence. Subtelno ojca rozwijaa si proporcjonalnie do brutalnoci matki, a ja wiedziaam, e kultywujc j w sobie i wiadomie uywajc tak, jak to robi, chroni matk przed zobaczeniem siebie samej tak, jak si powoli stawaa. Dziki temu widziaa tylko taki 22

swj obraz, w ktry i ja si wpatrywaam, kiedy po zapadniciu ciemnoci przemykaam chykiem na d. Mam na myli jej bezcenne fotografie.

Ojciec pozna matk, kiedy przyjechaa z Knoxville w Tennessee i utrzymywaa si z pracy modelki prezentujcej bielizn i gorsety. Sama chtniej mwia o sobie: Prezentowaam halki, i to byy te wanie jej zdjcia, w halkach, ktrych tyle mielimy w domu. Czarno-biae fotografie w ramkach, z tamtych lepszych czasw, przedstawiajce matk w czarnych albo biaych halkach. Ta bya lekko kremowa, potrafia powiedzie nagle gdzie z koca salonu, mimo e praktycznie przez cae popoudnie nie odezwaa si do nikogo ani sowem. Wiem, e miaa na myli konkretn halk na konkretnym zdjciu, wybieraam wic na wyczucie jedn z biaych halek, ktra wedug mnie moga by kremowa. Jeli nie trafiam, dobry nastrj pryska jak baka mydlana, a matka znw osuwaa si w gb fotela. Ale jeli trafiam - a z czasem nauczyam si ich na pami, cho byy jeszcze: ko soniowa, cru, naga, moja ulubiona, r jak patek ry - przynosiam jej waciw fotografi. Uczepiona wtej nitki jej umiechu, zapuszczaam si wraz z ni w przeszo, zamieniajc si w ma dziewczynk siedzc nieruchomo na otomanie i suchajc opowieci matki o sesji zdjciowej albo o jej autorze czy wreszcie o upominkach stanowicych cz wynagrodzenia, jakie dostawaa. R jak patek ry - to mj ojciec. - Nie by nawet fotografem - mawiaa - tylko modszym 23

inspektorem wodocigw, w poyczonym garniturze i z pust kieszeni. Ale o tym wtedy nie wiedziaam. To byy lata mojego najwczeniejszego dziecistwa, kiedy matka miaa jeszcze duo siy, i zanim zaczy j dotyka niewybaczalne, jak uwaaa, skazy staroci. Na dwa lata przed swoimi pidziesitymi urodzinami zacza zakrywa kawakami grubego materiau wszystkie lustra, a kiedy jako nastolatka zaproponowaam, ebymy w ogle si tych luster pozbyli, zaprotestowaa. Pozostay wic jak zawoalowane nieme oskarenia, podczas gdy j stopniowo ogarniaa niemoc. Ale na fotografiach w halce koloru patkw ry bya jeszcze cigle warta swojej mioci i z tej jej mioci wasnej staraam si czerpa ciepo. Musiaam jednak wiedzie, cho nie chciaam tego przyzna, e te fotografie stanowiy co w rodzaju dokumentw historycznych naszego miasta. wiadczyy o tym, e kiedy, dawno temu, przeywao lepsze czasy. Jej umiech, wtedy naturalny, jeszcze nie by wymuszony, a strach, ktry mg si przerodzi w trwae rozgoryczenie, nie zdy na dobre zagoci w jej oczach. - On by przyjacielem fotografa - powiedziaa. - Przyjecha do miasta w wanych sprawach, a ten garnitur to cz numeru jego przyjaciela. Nie byam taka gupia, eby zapyta: Jakiego numeru, mamo?, poniewa wiedziaam, e to j popchnie w niewaciwym kierunku - tam, gdzie jej maestwo jawio si jako dugi mozolny efekt kawau dwch szkolnych kolegw. Zamiast tego spytaam: - A dla kogo bya ta sesja zdjciowa? 24

- Dla oryginalnego Johna Wanamakera - odpara. Jej twarz pona jak staromodna lampa uliczna rozwietlona od rodka. Wszystko inne w pokoju jak gdyby zatono w ciemnej mgle. Nie zdawaam sobie jeszcze wtedy sprawy, e w tych wspomnieniach nie byo miejsca dla dziecka. Gdy matka zagbiaa si w przeszo, gdzie bya najszczliwsza, ja braam na siebie rol wiernego stranika tej przeszoci. Jeli uznaam, e matka ma zimne nogi, okrywaam je. A kiedy w pokoju robio si za ciemno, cichutko skradaam si do regau i zapalaam stojc na nim lampk. Rzucaa may krg wiata - nie za duy - ale wystarczajcy, by gos matki nie przypomina strasznego, bezosobowego echa w ciemnoci. Na zewntrz, na ulicy, naprzeciwko naszego domu, robotnicy, ktrzy instalowali w nowym kociele prawosawnym okna witraowe - zielone, bo z jakich wzgldw takie byy najtasze - krcili si, robic zbyt wiele haasu, eby go mona byo zignorowa. W takich chwilach chwytaam puste senne spojrzenie matki i natychmiast je odpieraam sowami, ktre miay j przywrci na p rzeczywistemu wiatu przeszoci. - Pojawio si pi dziewczt, a nie osiem - mwiam. Albo: - Jego nazwisko, Knightly, miao nieodparty urok. Wracajc pamici do przeszoci, myl nieraz, jakie to musiao by idiotyczne, kiedy mapowaam dziewczce lata matki, nacechowane miosnymi tsknotami. Jednak najcenniejsze w naszym wczesnym domu byo to, e niezalenie od tego, jak bezsensowne to wszystko mogo si wydawa, midzy sob 25

potrafilimy by jeszcze normalnym mczyzn, normaln kobiet i normalnym dzieckiem. Nikt nie musia widzie, jak ojciec po powrocie z pracy zakada fartuch i wykonuje dodatkow robot, a ja przymilam si do matki, usiujc nakoni j do jedzenia. - O tym, e on nie pracuje w modzie, dowiedziaam si dopiero, kiedy mnie pierwszy raz pocaowa - wyznaa. - No i co z tym pierwszym pocaunkiem? Ale zawsze tutaj nastpowao wahanie. Sam pocaunek i pierwsze tygodnie po nim musiay by cudowne, matka jednak nigdy nie moga wybaczy ojcu, e przywiz j do Phoenixville. - Nowy Jork - mwia, patrzc z przygnbieniem na podog pomidzy swoimi platfusowatymi stopami tam nigdy nie dotaram. W naszym domu jej rozczarowania byy nieustannie obecne - miaam je cigle przed oczami, jakby byy przylepion do lodwki sta list pretensji, ktrych ja swoj obecnoci nie mogam zaspokoi.

Musiaam przez duszy czas trzyma w rkach gow matki. W kocu zauwayam po drugiej stronie ulicy bkitne wiateko telewizora. Kiedy rodzice przyjechali do Phoenixville, ta okolica ttnia yciem; mieszkay tu same mode rodziny. Obecnie opuszczone domy z lat czterdziestych ubiegego wieku, pooone na wierakrowych dziakach, byy czsto wynajmowane maestwom w trudnej sytuacji materialnej. Matka mwia, e atwo pozna, kim s ci ludzie, bo o te domy zupenie nie dbaj, ale wedug mnie to wanie dziki 26

nim ta ulica nie staa si miejscem, w ktrym starzy ludzie powoli umieraj w samotnoci. Wraz z ciemnoci przyszed chd. Patrzc na ciao matki, owinite w dwa koce, wiedziaam, e ju nigdy nie odczuje niedogodnoci zwizanych ze zmianami pogody i wiata. - Koniec - powiedziaam, zwracajc si do niej. - To ju koniec. I po raz pierwszy powietrze dokoa mnie zrobio si czyste. Po raz pierwszy nie mg zawisn w nim topr, po raz pierwszy nie byo atmosfery potpienia i oskare, ktr oddychalimy jak tlenem. Chonc t pust przestrze wiata, w ktrym moja matka zgina z rki wasnego dziecka, usyszaam dzwonicy w kuchni telefon. Zsunam si z krawdzi ganku, gdzie siedziaam, i poszam wzdu aurowej drewnianej kratki na jego front. Na pustej werandzie ssiadw zobaczyam myjcego si kocura. Dorastajca Sara nazywaa takie koty pomaraczowymi marmeladami. Zauwayam star metalow pokryw pooon pod ktem na schludnie zwinitym papierowym worku na mieci ssiadw i pomylaam, e musz wynie mieci matki. Przez cae ycie uczya mnie, jak we waciwy sposb zwija worki. Worki papierowe, worki woskowane s jak bielizna pocielowa. Trzeba starannie prostowa rogi. A tymczasem telefon dzwoni i dzwoni. Pokonaam trzy drewniane stopnie i znalazam si pod drzwiami. Stopy matki sigay a do najwyszego schodka. Upara si, e nie chce automatycznych sekretarek, ktre jej przynosiam. - Ona si ich boi - powiedziaa Natalie. Mj ojciec na przykad uwaa, e bankomat poknie mu rk. 27

Kiedy odsuwaam ciao, eby mc wlizgn si do domu, poczuam jaki zapach. Bya to mieszanina pynu do zapalniczek i wgla drzewnego. Wtedy ju dwik telefonu wyda mi si motem walcym gdzie wewntrz mojej gowy albo woajcym mnie gosem z koszmarnego snu. Pierwsz rzecz, jak zobaczyam po wejciu do kuchni, by fotelik stojcy pod zawieszonym na cianie telefonem. Czerwony winyl by popkany i polepiony tam trzydzieci pi lat temu, czyli ponad dziesi lat po tym, jak suy mi w charakterze mojego pierwszego wysokiego krzeseka. Widzc ten fotelik w kuchni, poczuam si, jakbym zobaczya pozostawionego samemu sobie lwa. Stary mebel wyskoczy na mnie, ryczc gosem dzwonicego nad nim telefonu i cofajc mnie do czasw, kiedy mody ojciec sadza mnie na tym wanie foteliku. Zobaczyam jego umiech i niepewny nadgarstek matki, ktra unosia do moich ust rozgniecione brzoskwinie z bananami. Jake musiaa si przeamywa, eby to robi, i jak bardzo musiaa od samego pocztku tego nienawidzi. Zapaam za telefon, jakby to byo koo ratunkowe. - Halo? - Czy potrzebujesz pomocy? Gos wyda mi si stary, saby, ale byam nie mniej przeraona, ni gdyby dochodzi zza drzwi. - Sucham? - No bo tak dugo przebywaa na ganku. Kiedy pniej odtwarzaam w pamici wypadki tego dnia, uznaam to za moment, od ktrego zaczam si ba, moment, w ktrym dotaro do mnie, e wedug standardw 28

wiata zewntrznego dla popenionego przeze mnie czynu nie ma adnego usprawiedliwienia. - Pani Leverton? - Czy wszystko z wami w porzdku, Helen? Czy Claire czego nie potrzebuje? - Dzikuj, wszystko jest w porzdku - odparam. - Bo mog zadzwoni po mojego wnuka, on chtnie pomoe. - Mama chciaa wyj do ogrdka - wyjaniam. Z miejsca, w ktrym staam, przez mae okienko umieszczone nad zlewozmywakiem miaam widok na ogrdek na tyach domu. Pamitam, ile pracy matka wkadaa w zmuszanie bluszczu, eby pnc si, zasania nasz dom widoczny z mieszczcej si na pitrze sypialni Levertonw. - Ten czowiek potrafi si gapi na twoje najintymniejsze czci ciaa - mwia matka, wywieszajc si do poowy przez okno mojej sypialni umieszczone bezporednio nad kuchni. Zaplatajc pracowicie pdy bluszczu, ryzykowaa ycie albo co najmniej zamanie rki czy nogi, eby tylko mie pewno, e pan Leverton do nas nie zajrzy. I po bluszczu, i po panu Levertonie ju dawno nie byo ladu. - Czy Claire jest w dalszym cigu na zewntrz? - zapytaa pani Leverton. - Bo zrobio si okropnie zimno. To mi podsuno pewn myl. - Ona do pani macha - powiedziaam. Nieskazitelna, mwia na ni matka. Sodka jak melasa, a gupia jak but. Ale po drugiej stronie zalega cisza. - Helen - powiedziaa wolno pani Leverton czy naprawd wszystko jest u was w porzdku? 29

- Sucham? - Przecie twoja matka nigdy by do mnie nie pomachaa. Obie bardzo dobrze o tym wiemy. - A jednak nie bya taka gupia. - Ale mio, e tak mwisz. Jedno nie ulegao dla mnie wtpliwoci: musz wcign ciao matki do rodka. Proste i jasne. - Nie widzi jej pani? - zaryzykowaam. - Jestem teraz w kuchni - odpowiedziaa pani Leverton. Mamy pit, a ja zawsze o pitej zaczynam szykowa kolacj. Pani Leverton uchodzia za czempionk. W wieku dziewidziesiciu szeciu lat bya najstarsz w peni sprawn mieszkank dzielnicy. Moja matka w porwnaniu z ni po prostu si nie liczya. Gdy przyszo co do czego, to ostatnie wspzawodnictwo midzy nimi okazao si rwnie bezsensowne i wyzute z wdziku jak wszystkie dotychczasowe konkurencje: ktrej pierwszej urosy piersi, ktra poderwaa najatrakcyjniejszego chopaka, ktra lepiej wysza za m, ktra miaa najlepszy dom. U mojej matki i pani Leverton wszystko sprowadzao si do tego, ktra umrze jako najstarsza. Miaam ochot zawoa: Moje gratulacje, pani Leverton, wygraa pani!. - Podziwiam pani, pani Leverton - powiedziaam. - Dziki, Helen. - Czy to moliwe, eby sysze mizdrzenie si? - Bd zachcaa mam do powrotu do domu - zapewniam j. - Ale ona i tak zawsze robi to, co chce. - Tak. Wiem - odpara pani Leverton. Zawsze uwaaa na sowa. - Wpadnij, jak bdziesz moga, i przeka Claire moje serdeczne pozdrowienia. - Jej najlepsze yczenia, czego nie 30

powiedziaam, byy rwnie nieprawdopodobne jak to, e moja matka jej pomachaa. Odwiesiam suchawk. Najprawdopodobniej pani Leverton, tak zreszt jak i moja matka, uwaaa, e najlepsze s telefony przewodowe. Wiem, e w ubiegym roku zacza sabn, ale poinformowaa moj matk, e codziennie wiczy i rozwizuje quizy na stolice pastw i byych prezydentw. - To niewiarygodne - mruknam pod nosem i usyszaam wilgotne echo odbijajce si od zielono-zotego linoleum. Chciaam wybiec i powiedzie matce o telefonie, ale kiedy spojrzaam przez siatkowe drzwi, zobaczyam rudego prgowanego kota, ktry siedzia na jej piersi i jak may kociak bawi si wstk przy jej warkoczu. Tkwice gdzie w rodku we mnie dziecko, ktre zawsze chronio matk, podbiego do drzwi, eby wyposzy kota z ganku, mimo to jednak, kiedy tak patrzyam, jak wielkie pokiereszowane kocisko, ktre matka nazywaa Urwisem, lduje caym swoim ciarem na jej piersi i przednimi apami trca jej zawizany wstk warkocz, nie byam w stanie ruszy si z miejsca. Wreszcie, po tych wszystkich latach, ycie mojej matki zostao zgaszone, a osob, ktra to zrobia, byam wanie ja tak jakbym odcia knot dopalajcej si wiecy. W cigu paru minut zicio si marzenie caego mojego ycia. Rudy kocur bawi si wstk tak dugo, a j wycign z warkocza matki i podrzuci w powietrze tak, e wyldowaa na jej twarzy. I dopiero kiedy zobaczyam, jak siga ap po t czerwon wstk do jej policzka, zatkaam pici usta, tumic krzyk.

3
Siedziaam na pododze w kuchni. Ciao matki leao za drzwiami. Miaam ochot zapali nad ni wiato, ale tego nie zrobiam. Popatrzcie - wyobraaam sobie, e mwi do ssiadw - i tak to si wszystko koczy. Ale tak naprawd nie wierzyam w to, co si stao. Wierzyam, tak jak zawsze wierzya moja matka, e s jacy oni i jacy my. Oni to byli szczliwi, normalni ludzie, a my totalnie zewirowani. Pamitaam, jak majc szesnacie lat, chlustaam jej wod w twarz. Pamitam, jak z ni nie rozmawiaam i jak widziaam j kompletnie obnaon, jak nigdy w yciu, kiedy prbowaa uczy si jzyka przeprosin. Patrzc, jak to robi - jak przyznaje si, e nie miaa racji - przeywaam jedn z chwil najwikszej bezradnoci. Chciaam j ratowa, chciaam to wszystko zagada, mwi o chemii w szkole i o wieo oblanym egzaminie z algebry. Chciaam wypeni chwile ciszy, kiedy matka dosownie wkrcaa palce ng w brzeg dywanu, a 32

ja, siedzc na krzele w swoim pokoju, powstrzymywaam si na si, eby nie wybuchn. Nagle przez gsty ywopot okalajcy ogrdek matki zauwayam Carla Fletchera. Wychodzi z domu ze stekiem na talerzu. Kiedy trzasny jego siatkowe drzwi i Carl zszed po trzech drewnianych stopniach na trawnik z piwem w jednej rce i przenonym radiem nastawionym na wiadomoci sportowe w drugiej, wyobraziam sobie krg pochodni tiki i pulsujcy tum biaych ludzi w przepaskach na biodrach, unoszcych wysoko szcztki mojej matki lece na specjalnym, zamwionym z katalogu, stosie pogrzebowym odpowiednim na kady typ pogody. - Podoba mi si ten ssiad - powiedziaa matka, kiedy Carl Fletcher wprowadzi si tutaj sze lat temu. - Wydaje si do aosny, a to znaczy, e bdzie pilnowa wasnego nosa. A teraz Carl by po drugiej stronie dzielcej nas drewnianej kratki, w pustym jeszcze przed chwil ogrdku. Gdyby Hilda Castle zadzwonia dzie pniej, miaabym na weekend Sar, ktra by mi pomoga wtaszczy matk po schodkach do azienki. A co jeszcze bardziej prawdopodobne - wykonaaby odpowiednie telefony. Najzwyklejsze telefony, ktre wykonaaby na moim miejscu kada obdarzona zdrowym rozsdkiem osoba. Nie wyobraam sobie mojej modszej crki, jak stoi nad obfajdan babk i mwi: Mamo, zabijmy j. To jedyne wyjcie z sytuacji. Na czworakach doczogaam si do siatkowych drzwi i ponad ciaem matki zajrzaam przez ywopot do ssiedniego ogrdka. Pan Donnellson, ktry tu mieszka, zanim rodzina 33

umiecia go w domu opieki jakie dwanacie lat temu, namawia matk, eby wysza za niego za m: - Nikt nam ju nie zosta, Clair, bdmy razem. Widzia j, jak odbiera gazet, i kilka minut pniej zjawi si z bukietem bladoliliowych tulipanw. - Z cebulek, ktre sadzia jego ona! - co rusz podkrelaa matka. Pamitam, jaka byam oczarowana jego propozycj. Po tym, jak zosta odtrcony, miaam ochot do niego i, eby si przekona, czy przypadkiem - uwzgldniajc rnic pokole - jego oferta nadal jest aktualna. Kiedy umar, matka triumfowaa: - Nie do, e przez pi lat musiaabym go podciera, to jeszcze spadby na mnie obowizek wyprawienia mu pogrzebu. - Ale w dniu tej smutnej uroczystoci zwalia swoje zy na cebul, ktr siekaa starym, ostrzonym rcznie noem. Dom Petera Donnellsona zosta sprzedany przez jego trzy crki i matka nastawia si na rozbirk. Mimo oczywistoci e od lat caa ta dzielnica ulegaa stopniowej degrengoladzie martwia si, e jej nowym ssiadem zostanie jaki nouveau riche z Phoenixville. Martwia si o korzenie swoich gigantycznych klonw, ktre sigay a na dziak pana Donnellsona. Baa si haasw i - jak sobie wyobraaa - nieustannych wrzaskw dzieci. Kazaa mi dowiadywa si o metody wyciszania cian i braa pod uwag zamurowanie okien po tamtej stronie domu ceg z ulobetonu. - To zaatwi spraw - powiedziaa, a ja poszam, jak robiam to czsto w takich sytuacjach, nastawi wod w czajniku elektrycznym i posucha jego kojcego szumu. 34

Ale Carl Fletcher wprowadzi si sam i niczego nie zmieni. Pracowa w telefonach i codziennie wczenie rano wyjeda w teren. Do domu wraca zawsze o tej samej porze, z wyjtkiem pitku. Weekendy spdza, siedzc w ogrdku i popijajc piwo. Z reguy mia ze sob gazet, ksik i obowizkowo przenone radio nastawione na wiadomoci sportowe albo na jakie inne gadanie. Od czasu do czasu odwiedzaa go crka, ktr matka nazywaa - z powodu jej tatuay - cyrkowym wirem. Narzekaa te na haas jej motocykla i na to cielsko rozwalone w ogrdku, ale nigdy z Carlem nie rozmawiaa, a on nawet si jej nie przedstawi. Wszystko, co wiedziaam o ssiadach matki, pochodzio z drugiej rki, od pani Castle, ktra serwowaa nowiny razem z mroonymi zupami czy demami, kiedy spotkaymy si u matki. Jeli si zdarzyo, e pan Fletcher smay akurat steki, poprzez haas rozgrywek sportowych syszaam syczenie pryskajcego tuszczu. W klczcej pozycji, ktrej odmawiaam w Westmore - za ciko mi byo pozowa na kolanach - wyczogaam si na zewntrz i znw uklkam przy zwokach matki. Czytaam kiedy o pewnym mczynie, ktrego wiara bya tak arliwa, e przecign replik krzya Chrystusa z jednego koca Berlina na drugi. Mia na sobie, wzorem Gandhiego, tylko co w rodzaju pieluchy, i szed na kolanach, ktre bardzo szybko zamieniy si w krwawe rany. Niewielkie zadrapanie na policzku matki zdyo ju zakrzepn. Wok oczu pojawiy si sine obwdki. Przypomniao mi si, jak obracaam j w ku, podkadajc pod ni paski kouszka, eby jej oszczdzi nieuchronnych odleyn, 35

kiedy dugo wracaa do siebie po operacji raka jelita grubego. Pan Fletcher pooy steki na talerzu, wzi swoje nieodczne radio i wrci do domu. Jak si zorientowaam, mogam by spokojna, e nigdy nie podniesie gowy. Wgle na jego grillu nadal arzyy si pomaraczowo. Musiaabym wrzasn: Pali si!, eby zwrci uwag kogokolwiek poza pani Leverton i panem Forrestem, ktrzy mieszkali kawaek dalej przy tej samej ulicy. W latach, jakie nastay po ostatecznej agonii Zakadw Stalowych Phoenixville, najblisza okolica systematycznie si wyludniaa. Wiele posesji byo opuszczonych, a z zapasowej sypialni, w ktrej dziadek trzyma bro, mogam obserwowa stopniowe walenie si w gruzy piknego wiktoriaskiego budynku dwie ulice od nas. Kiedy zapad si jego dwuspadowy dach, wida byo ju tylko tumany staroytnego kurzu, unoszce si nad biedniejszymi ssiadami zabytkowej rezydencji. Prbowaam namwi matk, eby przeniosa si do domu spokojnej staroci, ale nie chciaa o tym sysze i musz przyzna, e do pewnego stopnia j za to podziwiaam. Sie pierwotnych mieszkacw stale si kurczya: za matk bya ju tylko pani Leverton, pi domw dalej pan Forrest i wreszcie wiecznie cierpica wdowa po panu Tolliverze. Jedyn osob, ktr matka uwaaa za swojego przyjaciela, by pan Forrest. Mieszka na kocu biegncej kolicie ulicy i nie mia absolutnie adnej rodziny. Zajmowa wypeniony ksikami dom tej samej wielkoci co dom moich rodzicw. Przejedajc koo niego, czsto wspominaam popoudnia, kiedy siadywali we dwjk z moj matk i zaczynali 36

o pitej popija koktajle, czekajc, a o szstej doczy do nich ojciec. Otwieraam drzwi i pan Forrest wrcza mi papierow torb, w ktrej byy marynowane oliwki, wiee sery albo francuskie pieczywo, a ja w cigu p godziny od jego przyjcia wynosiam si na gr i wcinita w jaki kt, wsuchiwaam si w miech matki wypeniajcy cay dom. Signam przez jej ciao po rcznik, ktrym j udusiam, i zakryam jej twarz. Po czym zrobiam znak krzya. - Jaka ty jeste niekatolicka! - powiedziaa mi Natalie, kiedy jako dorastajca dziewczyna prbowaam j naladowa. Mj znak krzya przypomina co w rodzaju pijanego X. - Przepraszam, mamo - wyszeptaam. - Bardzo ci przepraszam. Wczogaam si z powrotem do rodka po obcignit filcem ceg, ktrej od niepamitnych czasw uywalimy do blokowania otwartych drzwi. Przypomnia mi si Manny, ktry przynis miesiczn porcj zakupw z duego marketu spoywczego. Staam w salonie i kiedy si odwrciam, eby mu si przedstawi, jego wzrok na krtki moment zatrzyma si na moich piersiach. Pniej matka mnie zbesztaa za to, e nosz takie obcise rzeczy. - To jest pgolf - powiedziaam. Wybuchna miechem. - Masz racj. Ten chopak to wir. - Pamitam, e zastanawiaam si, skd matka zna to sowo i czy nauczya si go od Manny'ego. Wiem, e czasami, kiedy nie mia dokd i, przynosi filmy i razem je ogldali. Ojca chrzestnego na przykad widziaa niezliczon ilo razy. 37

Wstaam i oparam donie u nasady plecw, wyginajc si do tyu. Natalie nazywaa to mostkiem robotnika budowlanego. Zdawaam sobie spraw, e bd musiaa dziaa bez popiechu, jak przy pozowaniu. e to, co ju zrobiam i co jeszcze miaam zrobi, bdzie wymagao ode mnie fizycznej wytrzymaoci, do jakiej nie przygotowaoby mnie nawet tysic lekcji taca. Poszam z powrotem na werand i stanam nad matk. Jeli pani Leverton obserwuje nas z gry przez lornetk swojego ma, to jak sobie wytumaczy to, co zobaczya? A gdyby powiedziaa o tym swojemu synowi, to czy on by pomyla, e jego matka dostaa w kocu odjazdu? Umiechnam si. Moja matka byaby zachwycona, byaby wprost szczliwa, gdyby pani Leverton dziki swojej opowieci o tym, w jaki sposb prbuj poradzi sobie ze zwokami matki, spada wreszcie z piedestau i zostaa zaliczona do grona zidiociaych staruszek. Trciam martwe ciao bokiem pantofla. Pozostao mi tylko kl i zbiera siy. - Cholera - powtarzaam raz po raz, dostosowujc si do rytmu wasnego oddechu i jednoczenie naprajc minie przed ostatecznym wysikiem. Zapaam za brzegi koca, uwaajc, eby trzyma matk pod ramiona tak, eby mi si nie wylizgna. Wlokc j do kuchni, nie przestawaam kl. Jednym ostatecznym szarpniciem przecignam zwoki przez prg, a nastpnie schyliam si nisko nad podog, trzymajc j midzy nogami. - Jestemy w rodku - oznajmiam i wykopaam ceg z drzwi, ktre przymkny si tylko, domknam je wic nog. Kiedy klikny z cichym poszumem czarnej gumowej uszczelki 38

biegncej wzdu dolnej krawdzi, dotaro do mnie agonalne charczenie matki - jej ostatni rzcy wydech. U siebie w domu zawsze rano metodycznie odkurzaam kule z przezroczystego szka i malowane urawie z drewna, ktre zawiesiam na niewidzialnej yce nad oknem sypialni. Teraz w mojej wyobrani rozpostarte skrzyda tych ptakw zatrzepotay ostrzegawczo. Kiedy je zobacz nastpnym razem, bd innym czowiekiem. Spojrzaam na zegar wiszcy nad kuchennymi drzwiami. Byo po szstej. Od mojej rozmowy z pani Leverton mina ponad godzina. Na sekund zastygam w bezruchu, nie wypuszczajc ciaa matki. Wyobraziam sobie Emily i jej ma Johna, jak wchodz po schodach z dwjk swoich dzieci. John niesie Jeanine, ktra jako czterolatka jest cisza z tej dwjki, a Emily tuli do siebie dwuletniego Lea. Pomylaam o prezentach gwiazdkowych, ktre posyaam im latami i ktre czasem okazyway si trafione. Piamki, rowa i niebieska, z bucikami okazay si hitem; gra skadajca si z twardych kulek nanizanych na sznurek zostaa uznana za nieodpowiedni do wieku malcw. Wyprostowaam si, przywoujc w pamici obraz Lea w eczku, eby si wzmocni psychicznie, ale zaraz pojawio si towarzyszce mu wspomnienie matki, ktra wyciga do niego rce, eby go przytuli, i... pozwala mu upa. Uoyam jej ciao bliej kuchni i puciam z kranu nad zlewozmywakiem zimn wod. Co rusz nabieraam jej w donie i bardzo precyzyjnie, nie rozlewajc, unosiam j do twarzy 39

i przyciskaam do niej policzki. W upalne noce mj byy m Jake bra kostki lodu i przesuwa nimi po moich ramionach i plecach, a potem skrca na brzuch i piersi, a do sutkw, dopki caa nie pokryam si gsi skrk. Rozwinam koce, w ktre zapakowaam ciao matki. Najpierw czerwony szorstki Hudson Bay, a potem mikszy, biay, meksykaski z baweny. Obeszam zwoki dokoa, nacigajc wszystkie rogi. Puszysty rcznik pozosta na jej twarzy. Leo nie skoczy, tak jak si tego matka, wedug jej wasnych sw, spodziewaa, tylko upad, cho jego upadek zosta zagodzony przez krzeso. I chocia bdzie mia do koca ycia na czole blizn upamitniajc ten przykry epizod, to niewykluczone, e wanie tamto krzeso uratowao mu ycie. Gdyby nie ono, wyldowaby na znacznie twardszej pododze. Na twarzy matki odmalowao si wtedy zdziwienie pomieszane z uraz. Emily miaa do niej pretensj: zawina wrzeszczcego Lea w niebieski, weniany kocyk i wyzwaa j od najgorszych. Staam przez chwil midzy nimi, a potem poszam za Emily stromym chodniczkiem do mojego samochodu. Nie obejrzaam si, eby sprawdzi, czy matka stoi na progu i patrzy za nami. - Nigdy wicej - powiedziaa Emily. - Nie mam zamiaru jej wicej tumaczy. - Oczywicie - odparam. - Tak, znam drog. - Usiadam na miejscu kierowcy. Tego dnia prowadziam lepiej ni kiedykolwiek dotychczas a do Paoli Hospital, jadc krtymi ulicami z najwiksz moliw prdkoci.

40

Zadaram matce spdnic, obnaajc jej golenie, kolana i pene uda. Owion mnie fetor bdcy skutkiem jej wczeniejszego wypadku. - Nogi broni si najduej - powiedziaa kiedy matka. Siedziaymy przed telewizorem i ogldaymy Lucille Ball. Jej wosy byy wtedy tak czerwone i wyglday tak sztucznie, e bardziej przypominay prbk krwi Bozo ni jego peruk. Miaa na sobie specjalnie uszyt marynark smokingow, jakby lekko za du, ktra podkrelaa tali osy i ktra z tyu schodzia do nisko. Nogi Lucille, w siatkowych poczochach i na wysokich obcasach, cigny si bez koca. Przypominam sobie, jak kiedy zadzwoniam do domu z Wisconsin. Emily musiaa mie niecae cztery latka. Telefon odebra ojciec i natychmiast zorientowaam si, e co jest nie w porzdku. - Co si stao, tato? - Nic takiego, nie ma powodu do niepokoju. - Masz jaki dziwny gos. Powiedz, co si stao. - Przewrciem si - odpar. Usyszaam zegar cienny w salonie - jego gbokie, uroczyste bicie. - Leysz? - Jestem przykryty star kodr, a mama robi, co moe. O, ju ci j daj. Usyszaam przekadanie suchawki z rki do rki i na chwil, dopki matka si nie zgosia, znalazam si na telefonicznej ziemi niczyjej. - Z ojcem jest wszystko w porzdku powiedziaa natychmiast. - Dosta leki przeciwblowe. 41

- Czy mog jeszcze z nim porozmawia? - Nie jest w tej chwili najlepszym rozmwc - odpara. Poprosiam matk, eby dokadnie powiedziaa mi, co si stao. - Przewrci si na schodach. Przyszed Tony Forrest i zabra go do lekarza. Co z biodrem i z tymi jego cholernymi ylakami. Tony twierdzi, e Edna St. Vincent Millay w ten sposb si zabia. - Przez ylaki? - Nie, przez schody. Przewrcia si na schodach. - Czy mog z nim porozmawia? - Zadzwo za par dni. Teraz musi odpocz. Poczuam wtedy dystans dzielcych nas kilometrw. Prbowaam wyobrazi sobie ojca picego pod star kodr i matk miotajc si po domu i przygotowujc posiki z suchych patkw i z kukurydzy konserwowej.

Pociam si w zamknitym domu, ale baam si otworzy okno. Baam si, e jeszcze jedno agonalne charczenie wyrwie si z puc mojej matki i roznoszc si w powietrzu, zaalarmuje stare kobiety, tak jak ona yjce samotnie w nieustannym lku przed takimi rzeczami. Na przykad przed nocnym intruzem, ktry moe przyj i ci zabi. Jak choby taka obowizkowa crka, ktrej do znajduje nagle rcznik i wgniata ci go w twarz, gdy cay czas w rodku w niej omocze jaki mot, jakby oznajmia, e oto wreszcie wypenia si wendeta dziecka. 42

Ponownie odkrciam kran w kuchni. Tym razem zaczekaam, a poleci ciepa woda. Zauwayam pozmywane naczynia z wczesnego ranka, poukadane na suszarce przez pani Castle, i zastanawiaam si, co tej kobiecie kae przychodzi latami do domu mojej matki i pomaga takiej jak ona starej kobiecie. Castle'owie sprowadzili si tutaj, kiedy miaam dziesi lat. Pani Castle zyskaa sobie saw najgospodarniejszej ony, a jej m najprzystojniejszego mczyzny. Kiedy przychodzili do nas we dwoje, eby zabra konie na biegunach na kocielny kiermasz, rodzice siedzieli z nimi w salonie, mio wyluzowani - ojciec z pani Castle, matka z panem Castle czy te Alistairem, jak go nazywaa, akcentujc ostatni sylab tak, e jego imi brzmiao jak synonim alu.

Nagle poczuam, e sobie poradz, e umyj matk tak jak zamierzaam to zrobi, tylko e bez moliwoci jakichkolwiek protestw z jej strony, bez obawy, e nagle jej oczy otworz si oskarycielsko - jak bkitne szklane kulki u starych lalek. Przestaam si przejmowa tym, e zalej podog. Mj sdzia nie yje. Carpe diem! Pochyliam si w prawo i otworzyam star metalow szafk. A tam byo do plastikowych pojemnikw z pokrywkami po rnych artykuach spoywczych, eby pomieci w nich serca i puca wszystkich ludzi mieszkajcych wzdu autostrady Phoenixville. Ale ja szukaam czego innego. Czego specyficznego, co zachowaam w pamici. Przekopaam si przez plastikowe pojemniki i odrzuciam je na bok, a wreszcie signam w gb, gdzie latami nikt si nie zapuszcza, i 43

tam znalazam szpitaln misk, ktrej szukaam. Bya bladozielona jak strj chirurga. Na jej widok od nowa przeszed mnie dreszcz. Mao brakowao, aby umar, tak zawsze koczya si opowie i dopiero po latach zaczam si zastanawia, dlaczego - skoro historia dotyczya ojca - jej bohaterk zawsze bya matka. Napeniam ma misk prawie wrzc wod i wlaam troch pynu do mycia naczy. Jeli by do zmycia jaki tuszcz, to taki pyn sobie z tym poradzi. Zakrciam wod, wziam gbk i cierk, uklkam i przystpiam do wykonywania swojego zadania. Zaczn od dou i bd si posuwaa w gr, postanowiam. Najpierw zdjam matce niebieskie mskie antyzakrzepowe skarpetki i zwinam je w kulk, z trudem opanowujc ch cinicia nimi przez jej ciao do niewielkiego korytarzyka prowadzcego do salonu. Gdybym potrafia celnie rzuca i miaa dostatecznie duo siy, mogabym trafi do stojcego obok jej fotela kosza z wczk. Zamiast tego jednak odoyam skarpetki na bok, eby zaj si nimi pniej. Odsoniy si palce u ng matki, ktre teraz wyday mi si bardzo delikatne. Od lat widywaam je w sytuacjach niezwykle intymnych. Poniewa pani Castle odmwia obcinania jej paznokci u ng, raz na miesic, w niedziel, przychodziam do matki wykonywa rne czynnoci pielgnacyjne, myjc i obcinajc, co trzeba w miejscach, do ktrych matka ju nie bya w stanie sign. Pielgnacja jej stp stwarzaa szczegln okazj do wypadw w przeszo - zachowujc milczenie, 44

jak gdyby znikaam z pokoju, biorc na siebie rol jej rki. Malowaam matce paznokcie u ng koralowym lakierem Revlona, ktry jeli nie by dokadnie tym, czym je sobie sama malowaa przez czterdzieci lat, to przynajmniej na tyle przypomina oryginalny lakier, e nie wywoywa z jej strony adnych komentarzy ani sprzeciww. Najpierw zajam si jej stopami: zamoczyam cierk w gorcej wodzie, wyam, a nastpnie zawinam w ni najpierw jedn stop, a potem drug, jak pedikiurzystka. Podczas gdy pracowaam nad jedn stop, druga si moczya. Gbk do zmywania naczy - raz jej mikk, a raz szorstk stron - to skrobaam, to polerowaam skr. Na nogach matki widziaam te same yy, ktre przebiegay i pod moj skr, a ostatnio zaczy by widoczne pod kolanami i na ydkach. Zamordowaa swoj matk, to prawda, ale jest wyjtkowo czysta!, w wyobrani syszaam te sowa niby fraz piewan w musicalu, w ktrym trzymajce jabka czarownice wisz na sznurach powieszone za szyje.

Ciki dzie, Helen - mawiaa matka. Wszystko bdzie dobrze, kochanie - mawia ojciec.

Kiedy w dniu mierci ojca przyszam do domu, powita mnie widok matki siedzcej u stp schodw i trzymajcej na kolanach jego gow. Potem tygodniami mwia w kko o jego ylakach i o tym, ile mu one sprawiay blu. Opowiadaa, 45

jak to rano zawsze by zesztywniay i potrafi si potkn albo przewrci o najmniejsz fadk na dywanie. Przez telefon powtarzaa historie o niezdarnoci ojca sklepikarzowi, ktry w dalszym cigu dostarcza jej artykuy ywnociowe, i Joemu, fryzjerowi ojca, do ktrego zadzwonia w chwili saboci zaraz po telefonie do mnie. Joe przylecia prawie rwnoczenie ze mn, przestraszony, e matka jest sama. Stan w drzwiach wejciowych z otwartymi ustami, niezdolny wydoby z siebie sowa. Kiedy nasze oczy si spotkay, unis rk i bardzo dokadnie zrobi znak krzya, po czym odwrci si i wyszed. Ciekawe, czy to z szacunku, czy ze strachu - w kadym razie nigdy nie skomentowa otwartej rany z tyu gowy ojca ani zbryzganej krwi ciany. Pracujc powoli, systematycznie, doszam do kolan matki. - One si do mnie umiechaj - szepn mi kiedy pan Donnellson, zachwycony rzadkim widokiem matki w szortach. Chwil pniej zmywaam jej odchody z gumowatych ud. W tym momencie przypomnia mi si tamten wieczr, kiedy ojciec przybi na grze do ciany kartk z nastpujcymi wskazwkami: Zamyka szafk z bielizn na grze. Nie zostawia w domu zapaek. Kontrolowa alkohol. Zaczam wspomina czste szarpaniny midzy rodzicami - ona w nocnej koszuli, on jeszcze cigle w ubraniu - dlatego 46

dusz chwil potrwao, nim si zorientowaam, e kto stuka do drzwi wejciowych. Zamaram, wsuchana w koatk z brzu. Nie wydaam adnego odgosu. Czuam, jak mydliny ciekaj mi z nadgarstka a do okcia. Cichy plusk kropli, ktra spada do starej miski, wyda mi si bomb zdetonowan na otwartej przestrzeni. Znw odezwaa si koatka. Tym razem jakby w rytmie przyjaznej, znajomej piosenki. W ciszy, jaka zapada, poczuam bl mini, jak to czasem bywa w pracy modela. eby przez duszy czas wytrwa w okrelonej pozycji, trzeba najpierw wprawi ciao w stan bezruchu - nie da si nagle zastygn w jakiej pozie na duej. Czujc czyj obecno za drzwiami, prbowaam wyobrazi sobie siebie w Westmore pozujc na pokrytych wykadzin dywanow podiach pracowni sztuki. Zapierajc si palcami ng w brunatnej pltaninie sztucznego wosa, przenosiam ciar ciaa na okcie dawno uodpornione na odgniecenia. Znw odezwaa si koatka. I znw w tym samym wesoym rytmie, ale zaraz potem nastpio uporczywe: up, up, up. Zorientowaam si, e niezalenie od tego, kim jest niespodziewany go, daje matce czas na dojcie do drzwi midzy pierwszym a drugim stukaniem i nawet midzy drugim a trzecim. Ostatecznie zrobio si pno, a matka bya star samotn kobiet. Spojrzaam na ni. Wygldaa, jakby spaa, z sukienk zadart do bioder. - Pani Knightly? Poznaam gos pani Castle. 47

- Pani Knightly, tu Hilda Castle. Czy pani tam jest? A gdzieby miaa by, pomylaam ze zoci. Ley w kuchni na pododze. Wyno si! A potem usyszaam bbnienie w okno salonu. Dwik, jaki wydaje cika platynowa obrczka w zetkniciu ze szkem. Zapytaam kiedy pani Castle, dlaczego nosi obrczk po rozwodzie. - Przypomina mi, ebym drugi raz nie wysza za m odpara. Dopiero kiedy usyszaam jej gony szept, uwiadomiam sobie, e uchylia okno, popychajc je od zewntrz. - Helen! Syszysz mnie, Helen? Suka! - pomylaam natychmiast w akcie solidarnoci z moj matk. Jakim prawem otworzya to okno? - Wiem, e tu jeste - wyszeptaa pani Castle. - Widz twj samochd. Lord Peter Wimsey*, pomylaam. [Lord Peter Wimsey - detektyw amator z powieci kryminalnych Dorothy L. Sayers.]

Kiedy usyszaam, e okno si zamyka, poczuam, jak ustpuje napicie moich mini. Kilka sekund pniej zorientowaam si, e pani Castle wrcia na asfaltow ciek. Spojrzaam na stopy i nogi mojej matki. - Co jej musiaa da? - zapytaam. Nie mylaam o adnych rzeczach materialnych, tylko o prywatnoci, ktra zawsze bya dla matki tak cenna, a ktr zamienia na poczucie bezpieczestwa wynikajce z codziennych wizyt pani Castle. 48

Wiedziaam, e pani Castle wrci tu rano. Wiedziaam to z tak sam pewnoci, z jak czuam ciar jej szeptw niby krpujce moje nogi liny. Nie ulegao wtpliwoci, e potrzebna mi jest pomoc. Wstaam powoli i przechodzc nad ciaem matki, podeszam do telefonu. Westchnam gboko i zamknam oczy. W wyobrani widziaam jak na przyspieszonym filmie ssiadw i policjantw wchodzcych do domu. A byo ich tylu, e utknli w drzwiach i oknach, z rkami i nogami powyginanymi w nienaturalny sposb, niczym grupa taneczna Marthy Graham, tyle e cinici w futrynie drzwi i w ramach okien, ubrani w mundury albo gniecione tweedy.

Nigdy nie lubiam telefonu. Dziesi lat temu w przystpie le pojtej pracy nad sob poprzyklejaam na telefonach w mojej sypialni i w kuchni umiechnite buki. A nastpnie napisaam na maszynie dwie karteczki: To jest szansa, a nie atak, i te przylepiam do suchawek. Ostatni adres Jake'a, jaki miaam, te zreszt przynajmniej sprzed trzech lat, by to college w Bernie w Szwajcarii, gdzie mj byy m obj tymczasow nauczycielsk posad. Najlepszym sposobem na dotarcie do niego byo pjcie ladami jego dawnych studentw, jego akolitw, jego wyrobnikw, wyznawcw. Wiedziaam, e to moe potrwa i godziny, ale jednoczenie zdawaam sobie spraw, e to moja ostatnia nadzieja. Ciao zmienia si szybko, nawet w chodny padziernikowy wieczr, a przecie nie mogam si go pozby sama. 49

Snuam si koo telefonu przez jakie p godziny, zanim podniosam suchawk. Knightly'owie nigdy nie prosili o pomoc, a Corbinowie, rodzina matki, prdzej by sobie przebili gardo widelcem, niby si do kogokolwiek zwrcili w potrzebie. Zaatwialimy swoje sprawy sami, po cichu. Raczej bymy sobie odcili palce i stopy, nogi i rce, a nawet oddali ycie, byle tylko pod adnym pozorem nie prosi o pomoc. Potrzeba pomocy bya w naszym pojciu jak chwast, jak wirus czy ple. Wystarczyo raz si do niej przyzna, by straci nad ni kontrol. Kiedy podniosam suchawk, znw poczuam si jak maa dziewczynka, jakbym wchodzia w gigantyczn nien zasp, suchajc z ukrycia gosw nawoujcych mnie rodzicw i napawajc si miym uczuciem powolnego marznicia.

4
Kiedy poznaam Jake'a, miaam osiemnacie lat i byam studentk pierwszego roku. Jake mia wtedy dwadziecia siedem lat i wykada u nas w college'u histori sztuki. Powiedzia, e moe dokadnie okreli chwil, w ktrej jego bezradne serce wytyczyo kurs do mojego krocza. Mwi wanie o Caravaggiu i idei zaginionego dziea, kiedy nagle odwrci si od tablicy i zobaczy, e majstruj co przy moich nowych okularach. Obchodziam si z ich cieniutkimi zotymi oprawkami jak z jajkiem, tak dziwne i delikatne mi si wydaway. - nia mi si tej nocy. Wszedem do swojej sypialni, a ty, z tymi swoimi dugimi czarnymi wosami i w zotych drucianych okularkach, siedziaa i czytaa. Kiedy wycignem do ciebie rk, znikna. - Przepraszam - powiedziaam, przytulona do niego mocno. Leelimy na wskim ku w moim akademiku. - A potem zamiast ciebie pojawi si pies, ktrego rodzice nie pozwolili mi zatrzyma, a ktrego nazwaem Tank. 51

- Hauu! - powiedziaam. Ale o snach Jake'a nie wiedziaam nic, dopki nie zaczam mu pozowa. Pamitam row wenian sukienk, ktr wtedy nosiam, i miy dotyk moherowej tkaniny na skrze. Ubraam si w najlepsze ciuchy po to tylko, eby zaraz po wejciu do budynku, gdzie odbyway si zajcia z historii sztuki i gdzie mierdziao spalon izolacj od starego przenonego grzejnika, si rozebra. Po zajciach Jake poda mi moj krtk koszulk i phalk, pomagajc mi si ubra, ale nie na dugo: prosto stamtd szlimy do mojego akademika, eby znw si rozebra. Jego palce, szerokie jak szpatuki, potrafiy by niewiarygodnie delikatne, ale kiedy trzyma atasow koszulk i halk, wyday mi si dziwnie obce - obgryzione paznokcie, czarne od wgla i farb, robiy wraenie szorstkich w zestawieniu z koronkow lamwk, dla ktrej dosownie oszalaam u Marshalla Fielda. Ten obraz czsto kojarzy mi si z utrat dziewictwa.

Kiedy mielimy malowa pierwszy pokj Emily, Jake przypomnia sobie osa, ktrego dziadek namalowa dla niego na cianie dziecinnego pokoju. Na ole jecha niady mczyzna o prymitywnych rysach twarzy, a na zadzie zwierzcia wisiay na rzemieniu dwa bliniacze kosze z kwiatami. Jake zapamita, e mimo wdzida w pysku osio jak gdyby si umiecha i mia przymknite jedno oko - niby w czujnej drzemce. Kiedy jeszcze zwinita w kbek Emily spoczywaa w moim brzuchu, kopic mnie od czasu do czasu, Jake podj pierwsze 52

kroki w kierunku wykonania malowida - zrobi mianowicie na cianie szkic wglem. Nie zdylimy si jeszcze pobra i nie chcielimy przyzna si sami przed sob do tego, e po cichu mamy stracha, czy ta decyzja nie okae si bdem. - Podobno najlepsze s due kolorowe plamy - poinformowaam Jake'a. - Stymuluj umys dziecka, nie przeciajc go przy tym nadmiernie. Jake wycign nasz materac na rodek, ebym moga si pooy i w tej pozycji wygasza swoje teorie, podczas gdy on bdzie rysowa. Wielko mojego brzucha staa si jego obsesj: zafascynowany obserwowa, jak Emily centymetr po centymetrze coraz wyraniej manifestuje swoj obecno. - Wadza absolutna - powiedzia, przykadajc rk do mojego brzucha. - A przecie jeszcze go nie ma. Czasami odnosz wraenie, e ono si z nas mieje. - Bo ono si mieje - odparam rzeczowo. - Zaokrglone krawdzie dziaaj na dziecko uspokajajco - przeczytaam gono z ksiki, ktr przysa nam w prezencie pan Forrest. - Dlaczego nagle zaczynamy przestrzega jakich regu? spyta Jake. - W porzdku - odparam i rzuciam ksik na podog, po ktrej przejechaa kawaek polizgiem, zanim si zatrzymaa. - Za to poszarpane brzegi sprawiaj, e dziecko jest szczliwe. - Strza w dziesitk. - Noe, bro palna i opisy brutalnoci dziaaj na malestwo usypiajco. 53

Jake przyszed do mnie na materac. - Lizzie Borden to dla dziecka najlepsza posta komiksowa. Dlaczego nie uszczliwi go i nie narysowa Lizzie caej we krwi? - Dalej - zachci mnie Jake. - Naley w razie potrzeby wybi ciany pokoju dziecka czym mikkim. Kreton zawsze adnie wyglda. I gwodzie. Duo gwodzi. - Mam ochot ci przelecie - wyzna Jake. - Rysuj.

Po lubie, w tym krtkim okresie, kiedy udawaam, e lubi gotowa, odkrawaam od liskiej piersi kurczaka biay tuszcz, a miso kadam na blasze, wyobraajc sobie, e trzymam w rku serce mojej matki. Zwykle wygldaam przez okno domu, ktry wynajmowalimy w Madison, i patrzyam na stojce pod wiatami samochody: cigny si, mruczc, ju od samego kampusu jak czsteczki zatykajce arteri. Wiedziaam, e w jednym z samochodw zmierzajcych do rotacyjnych mieszka dla pracownikw wydziau siedzi mj m, ktry wanie wraca z pracy, nie pozostawao mi wic nic innego, jak tylko zej na ziemi i wsun blach do piekarnika. Zawsze bardzo starannie myam n i desk, a potem dugo trzymaam pod gorc wod rce, a robiy si czerwone i zaczynay bole - tak bardzo baam si, e mog stru czym Jake'a czy przypadkowo dotkn brzegu butelki Emily albo niebieskiej miseczki z musem jabkowym. 54

Kiedy ju wszystkie przybory kuchenne umyam i wytaram, a zapachy przypraw, wycyganionych od ony profesora, ktra nas przygarna, zaczy wypenia kuchni, przychodzi czas na nagrod: szam do pokoju Emily, gdzie siadaam i czekaam, a moja nowa rodzina, z chwil przyjcia Jake'a, obudzi si do ycia. Emily leaa w eczku, na brzuszku, w swojej ulubionej pozie czowieka martwego, a jej pielucha sterczaa do gry jak le zrobiony papierowy kapelusz. W takiej wanie ciszy odpoczywaam najlepiej - w tej krtkiej przerwie midzy snem dziecka a powrotem ma do domu, po wypenieniu przez siebie, najlepiej jak tylko potrafiam, obowizkw ony i matki. Uczelnia wydawaa mi si ju wtedy czym bardzo odlegym, a dyplom, ktrego nie zrobiam, czym, o co tak naprawd nie warto zabiega.

Wybraam numer, stojc tyem do ciaa matki. Z jakiego powodu czuam si wobec niej nielojalna. Baam si, e kiedy bd si musiaa odwrci, zobacz jej trupa, jak siedzi i wcieka si na mnie, obcigajc sobie spdnic. Przeczytaam w gazecie, e Avery Banks, jeden z ostatnich asystentw Jake'a z Uniwersytetu Madison, jest obecnie profesorem nadzwyczajnym sztuki na Uniwersytecie Tyler w Filadelfii. Za wszelk cen prbowaam sobie przypomnie, w jakim to miecie Avery z on, wedug autora artykuu, kupili sobie dom. Mieli dwoje dzieci - crki, o ile dobrze zapamitaam - ale eby ich znale, musiaam przej pieko szukania w oglnej informacji. Dzwoniam trzy razy, a wreszcie znalazam ich w Germantown. 55

- Czy to Avery Banks? - spytaam, kiedy w suchawce odezwa si gos. - A kto mwi? - Helen Knightly - odpowiedziaam. Zaczam lekko dotyka palcem kolejnych cyfr na aparacie, liczc w myli, eby si uspokoi. - Nie znam adnej Helen Knightly - odpowiedzia gos. - A wic mwi z Averym, tak? Mczyzna zamilk. - Znae mnie jako Helen Trevor, on Jake'a Trevora. - Helen? - Tak. - Jak mio, e si odezwaa, Helen. Co u ciebie sycha? - Musz co zje - odpowiedziaam. Od chwili kiedy przyszam do matki i j zabiam, nic nie jadam. - Dobrze si czujesz, Helen? - zapyta. Wyobraziam go sobie, jak stoi przy telefonie w kominiarce. Avery zawsze lubi mie cae ciao zakryte, kiedy wychodzili z Jake'em na mrz. - Przepraszam, musz na chwil przerwa - powiedziaam. Czuam potrzeb pofolgowania sobie, wyrzucenie z siebie wobec kogo tego, co zrobiam, gdzie jestem, co ley za mn na pododze. - Nie rozczaj si, Avery. Odwrciam si gwatownie, pooyam suchawk na poklejonym tamami wysokim krzele i podeszam do ciaa matki. Z ulg stwierdziam, e si nie poruszya. Nawet o wos. Wrciam do telefonu, ale zanim podniosam suchawk, zapaliam grne wiato. Pani Leverton o tej porze ju spaa. 56

Potrzebny mi by dyscyplinujcy efekt wiata. Kiedy nad gow matki oy jasny krg wietlwki, odetchnam gboko i opanowaam nerwy. Nie chciaam, eby Avery wychwyci w moim gosie choby najmniejsze drenie. - Musz si skontaktowa z Jake'em - powiedziaam. - Od duszego czasu z nim nie rozmawiaem - odpar Avery. - Ale mog ci poda numer jego telefonu, jeli chcesz. - Poprosz. Avery poda mi numer, a ja go metodycznie, cyfra po cyfrze, powtrzyam. Nie rozpoznaam numeru kierunkowego. - Dziki, jestem ci bardzo wdziczna. - Mam nadziej, Helen, e si nie pogniewasz za to, co powiem - rzek Avery - ale to nie bya twoja wina, e Jake nie dosta etatu. Zawsze si baem, e moesz obwinia za to siebie. Przypomnia mi si Avery, jak stoi w naszym salonie w Madison. Obaj z Jake'em pakuj puda i w milczeniu wynosz je do forda Avery'ego. Widziaam, jak Avery idzie do biaego pickupa z eczkiem, ktre dostalimy po jakim dziecku. - Sara, nasza modsza crka, piewa jazz w nocnym klubie w Nowym Jorku - skamaam. - Jest w tym naprawd dobra. - To wspaniale. Na linii zalega cisza, ktrej adne z nas nie wypenio. - Jeszcze raz bardzo ci dzikuj, Avery. - Wszystkiego dobrego - odpowiedzia Avery. Usyszaam kliknicie, kiedy odkada suchawk. 57

Zamknam oczy, w dalszym cigu trzymajc suchawk przy uchu, dopki gos z tamy nie poinformowa mnie, e poczenie nie zostao przerwane. Zobaczyam siebie w Wisconsin, jak wychodz zza zasony drzew otaczajcych lodowego smoka Jake'a. Zebrali si wszyscy profesorowie z college'u, eby go zobaczy, zanim nadejdzie odwil, nawet dziekan. Zniszczyam go niechccy, amic mu przezroczysty krgosup. Pniej, wieczorem, wybucha midzy nami awantura, ktra wszystko zrujnowaa. Nagle pomylaam, e nie wyobraam sobie, jak mogabym do niego zadzwoni. Wodzc palcami wzdu ciany, wymacaam wycznik; chciaam zgasi wietlisty krg u sufitu. Ponownie uklkam, eby dokoczy dziea. Trzymajc w rku ociekajc wod gbk, zawahaam si na brzegu majtek matki. Zsunam jej staromodne reformy: rozlazy mi si w rkach - w obu nogawkach strzelia gumka. Zdyam si ju przyzwyczai do jej fetoru, do fekalno-naftalinowej kombinacji z domieszk talku. eby cakowicie zdj majtki, rozerwaam je i przy tej okazji ciao matki zakoysao si lekko. Przypomniay mi si statuetki z brzu, wykonywane przez artystw dla upamitnienia zwykych codziennych czynnoci, jak brzowy gracz w golfa, witajcy ci na polu golfowym. Albo para z brzu, dzielca z tob awk w miejskim parku. Czy dwjka dzieci bawicych si w berka kucanego. Stao si to domen pracy chaupniczej. Kobieta w rednim wieku ciga majtki martwej matce. Idealny temat. Mona by co takiego zamwi na boisko szkolne, gdzie uczniowie wybiegaj po kilku godzinach zmaga z liczbami i sowami. Mogliby na przerwie si 58

na nas wdrapywa albo topi muchy w rosie zbierajcej si w oczodoach mojej matki. A oto dziurka, przez ktr przyszam na wiat - szczelina kryjca w sobie tajemnic czterdziestoletniej mioci ojca. Nie po raz pierwszy widziaam z bliska genitalia matki. W cigu ostatnich dziesiciu lat do moich oficjalnych obowizkw naleao robienie jej irygacji. Kada si w pozycji zblionej do obecnej, a ja najpierw masowaam jej przez chwil uda, zapewniajc, e nie bdzie bolao, po czym rozchylaam nogi. Pracujc szybko, wypeniaam zalecenia lekarza, a potem schodziam na d: szam sama, jak robot, do lodwki, gdzie poeraam pozostawione tam kostki galaretki limonkowej, wygldajc przez okno i gapic si na ogrd za domem. Odoyam gbk do zielonej szpitalnej miski i wstaam z podogi. Brudn wod zastpiam wie, ciep, do ktrej dodaam myda. Na koniec z magnetycznej pki na noe wziam kuchenne noyczki i ponownie uklkam, podejmujc przerwan robot. Za jedyne owietlenie miaam zielonkawe nocne wiateko nad zlewozmywakiem i wpadajcy przez okno promie ksiyca. Przeciam noyczkami spdnic matki od samego dou do talii i rozoyam j po obu stronach ciaa. Zaczam bardzo delikatnie my jej biodra, brzuch, uda i prawie bezwose ono. Raz po raz zanurzaam w gorcej wodzie z mydlinami myjk i gbk, zmieniajc je co chwila i marzc o stojcej w warsztacie ojca wannie, o miejscu, w ktrym mogybymy si razem pooy, jak w czasach mojego dziecistwa. 59

Kiedy ju wreszcie usunam wszelkie lady wypadku matki i wziam wie gbk znad lodwki, rozpiam guziki jej lunej bawenianej bluzki. Zaraz potem odciam ramiczka starego kremowego stanika i wycisnam jej na klatk piersiow czyst wod. Bez podtrzymujcego j stanika jedyna pier matki zsuna si na bok tak daleko, e sutkiem niemal muskaa podog. Blizna po mastektomii, kiedy ciemna szrama, dzi przypominaa pomarszczony waeczek skry. - Wiem, e cierpiaa - powiedziaam i pocaowaam czubki swoich palcw, ktrymi nastpnie przejechaam po blinie.

Musiaam by wtedy nastolatk. Zdarzyo si to wiele lat przed mierci ojca. I wiele lat przed tym, nim matka mnie zawoaa i kazaa wyczu palcami tward gul pod pach. Staam w drzwiach i obserwowaam ich. - Ty wiesz, jakie to jest dla mnie trudne powiedziaa do ojca z twarz zalan zami. - Tylko ty to wiesz. Rozpia bluzk i pokazaa mu. - Clair! - przerazi si ojciec. Pogaskaa krwaw ran biegnc przez rodek piersi. Zawsze mylaam, e to dorosa wersja gry, w ktr bawilimy si jako dzieci i ktr nazywalimy gr w kurczaka. Jedno z dzieci dwiecie razy miao przejecha paznokciem po wewntrznej stronie twojej doni. Jeli nie wytrzymae, zanim agodne muskanie zamienio si w co mocniejszego, co pozostawiao krwaw kresk, wrzeszczae Kurcz! i od tej chwili zaczynae nosi t nazw. 60

- Przynie mamie rcznik zmoczony w ciepej wodzie powiedzia ojciec, a ja spuciam gow. Z tajnej skrytki wyjam klucz do szafki z czyst bielizn i wziam z niej czysty rcznik, a nastpnie puciam na niego wod, czekajc, a zrobi si ciepa. Blizny, ktr Jake nazywa stygmatem mczestwa, nie zamierzaam ani my, ani dotyka. Uniosam jej ramiona i umyam bezwose pachy, po czym opuciam ramiona i przejechaam po nich gbk z wierzchu. Woln rk podoyam pod dryfujc samotn pier. To, co kiedy stanowio jej dum, dzi przypominao smtnie dyndajcy pustawy rg starej poduszki. Trzymajc j, poczuam dreszcz podania niewinny jak apetyt dziecka. Kiedy miaam sze czy siedem lat, drewniana kratka na tyach domu caa bya w kwiatach pncych r i w bluszczu. Otaczaa oba mae okienka mojego pokoju, wic w sezonie matka starannie przycinaa i pdy pnczy, i kwiaty. Uwielbiaam obserwowa t operacj, tak samo zreszt - co z czasem stao si dla mnie jasne - jak ojciec. Oboje rodzice przychodzili wtedy do mojego pokoju. Matka miaa przewieszony przez rk koszyk z sekatorem i rkawicami. - Czas na akrobatyczne ogrodnictwo powiedzia ojciec i podeszli do pierwszego okna, znajdujcego si nad pustym pojedynczym kiem, stojcym w pobliu mojego. Leaam na mikkim materacu i patrzyam na ojca obserwujcego matk, ktrej grna cz ciaa znika w prostokcie okna. Nie miaa gowy, ramion i rk, a wreszcie, kiedy odchylia si do tyu, opierajc si biodrami o parapet, ojciec trzyma j w 61

sposb, ktrego seksualny charakter odczuam nawet wtedy. Czasami przesuwa rk wzdu jej uda. Wydaje mi si, e raz czy dwa, kiedy go strofowaa, wychwyciam w jej gosie umiech.

Na zewntrz, wrd drzew, usyszaam szamotanin, a potem niski pomruk. Bya to konfrontacja Urwisa z jakim innym kocurem gdzie na obrzeach naszego ogrdka. Znw wstaam i poszam do kuchni zmieni wod. Pomylaam o porzuconych ludzkich ciaach, lecych gdzie na ulicach i polach Rwandy i Afganistanu. Pomylaam o tysicach synw i crek, ktrzy chcieliby by na moim miejscu. Wiedzie dokadnie, gdzie umary ich matki i by sam na sam z ich ciaami, zanim w t intymn chwil wtargnie wiat. Suchaam ponawiajcych si kocich pomrukw wrd drzew w pobliu szopy. Kiedy dorastaam, przylatywaa do nas regularnie co roku sowa i siadaa na dbie za domem. Ojciec bra mnie na barana, stawa w ogrdku i pohukiwa jej w odpowiedzi. Jeli dugo nas nie byo i robio si pno, doczaa do nas matka, z lemoniad dla mnie i whisky dla nich dwojga. Obrciam si, zdecydowana szybko zakoczy prac, kiedy znw zadzwoni telefon. Upuciam misk i gorce mydliny rozlay si po caej pododze. - Halo? - zapytaam cicho, jakby cay dom spa. - A wic jeste tam! - Jake! Skd wiedziae? - zapytaam. - Nie zastaem ci w domu, a wci mam w notesie numer twojej matki. Co u ciebie? 62

Spojrzaam na martwe ciao. Wygldao, jakby si jarzyo w ciemnej kuchni. - Dobrze - odparam. - Zadzwoni do mnie Avery. Podejrzewa, e masz jaki kopot. - I dlatego zadzwonie tutaj? - Postanowiem zacz od tego miejsca - odpar. - Co si stao, Helen? Chodzi o dziewczyny? - Moja matka umara. Po drugiej stronie zapada cisza. Jake by moim ordownikiem w walkach z ni przez cae osiem lat naszego zwizku. - Och, Helen, jak mi przykro. Kiedy? Stwierdziam, e nie mog mwi. Wydaam z siebie jaki bulgoczcy dwik. - Wiem, ile ona dla ciebie znaczya. Gdzie jeste? - Jestemy w kuchni. - Kto jest w kuchni? - Matka i ja. - Jezu! Musisz do kogo zadzwoni, Helen. Co si stao? Od suchawk i zadzwo pod dziewi zero dziewi. Jeste pewna, e ona nie yje? - Bardzo pewna. - No to zadzwo pod dziewi zero dziewi i powiedz im o tym. Miaam ochot skoczy rozmow i wrci do ziemi niczyjej, w ktrej dotychczas przebywaam i gdzie nikt nic nie wiedzia, a moja matka i ja byymy same, tylko my dwie. Nie wiedziaam, jak mam mu powiedzie, co si stao. - Zabiam j, Jake - powiedziaam. 63

Cisza trwaa na tyle dugo, e powtrzyam to jeszcze raz - Zabiam matk. - Opisz mi dokadnie, co si stao. Mw powoli, wszystko po kolei. Powiedziaam mu o wizycie pani Castle, o misce Pigeon Forge, o wypadku matki. Przy sowach: Miaa wypadek, Jake przerwa mi i z nadziej w gosie zapyta: - Jaki to by wypadek, Helen? - Zawiody j zwieracze. - O Boe. Przed czy po? - zapyta. - A potem nazwaa pani Castle suk i zacza bredzi, e ludzie j okradaj z rnych rzeczy. - A okradaj, Helen? - zapyta, dyskretnie sterujc rozmow w stron zdrowego rozsdku. - Nie - odparam. - Ley tu przede mn na pododze. Zamaam jej nos. - Uderzya j? - Usyszaam w jego gosie zgroz. Sprawio mi to przyjemno. - Nie. Za mocno j nacisnam. - Zwariowaa, Helen? Czy ty syszysz to, co do mnie mwisz? - Ona i tak bya umierajca. Przez cay ubiegy rok umieraa na siedzco. Czy uwaasz, e byoby lepiej, gdyby posza do hospicjum, bekoczca, i tam umara we wasnych odchodach? A ja przynajmniej o ni zadbaam. Przynajmniej j myj. - Co ty z ni robisz? - Jestem w kuchni. Myj j. - Chwileczk, Helen, nigdzie nie odchod. 64

Syszaam szczekanie psw Jake'a. Emily mwia mi, e za kadym razem, kiedy odwiedza go z dziemi, Jeanine cay tydzie po wizycie szczeka jak pies. - Posuchaj mnie, Helen. - Tak. - Nakryj ciao matki i nigdzie nie wychod, dopki do ciebie nie przyjad, dobrze? Poprosz kogo, eby zaj si psami, i zadzwoni do ciebie z lotniska. - Rano przyjdzie pani Castle. - A czy ona ma klucz? - Nie sdz. Kilka miesicy temu zdarzyo si, e kto, kto tu przychodzi pomaga, wama si i wtedy pozmienialimy zamki. Nie sdz, eby pani Castle dostaa nowy klucz. - Helen? - Tak? - Musisz mnie teraz uwanie wysucha. - W porzdku. - Nie moesz o tym powiedzie nikomu poza mn i nigdzie nie moesz si std rusza. Musisz tu siedzie przy matce do mojego przyjazdu. - Nie jestem gucha, Jake. - Zabia swoj matk, Helen. Syszaam, jak jego psy skoml gdzie w tle. - Ktra jest u ciebie godzina? - zapytaam. - Jest dostatecznie wczenie, ebym zaapa si na jaki lot jeszcze dzi wieczorem. - A gdzie ty jeste? - W Santa Barbara. Mam tutaj zlecenie. - Dla kogo? - To prywatna posiado. Nie znam tych ludzi. Helen? 65

- Tak? - Jaka jest tam u ciebie temperatura? - Nie wiem. Wszystkie okna s pozamykane. - Czy ciao jest... jeszcze plastyczne? - Co takiego? - Przepraszam, chodzi mi o to, czy zwoki twojej matki ju zesztywniay. Jak dawno j... Przepraszam. - Przez chwil mylaam, e Jake odoy suchawk, ale podzwanianie obroy psw upewnio mnie, e w dalszym cigu jest na linii. - Kiedy umara? - Przed zmrokiem. - A teraz ktra jest u ciebie? Spojrzaam na zegarek - Za pitnacie sidma. - Mam drugi telefon, Helen. Musz go odebra. Potem do ciebie zadzwoni. Usyszaam przerwanie poczenia. Miaam ochot si rozemia. - Ruch w interesie na rynku sztuki nie ustaje - powiedziaam, zwracajc si do matki. Przez uamek sekundy spodziewaam si odpowiedzi. Czekajc przy telefonie, wpatrywaam si w jej twarz. Musiaa by mokra pod rcznikiem i to mnie niepokoio. Uklkam i podczogaam si do niej. Byskawicznym ruchem zdjam rcznik, nie patrzc w t stron, poniewa nie byam przygotowana na widok jej twarzy. Niemal syszaam, jak wrzeszczy. Jak woa mnie po imieniu. 66

Zerwaam si na rwne nogi i szybko wyszam z kuchni do maego korytarzyka prowadzcego do salonu, gdzie po raz drugi rozpocz si mj dzie, milion lat temu. Co ja robiam do przyjcia pani Castle? Byam na rynku warzywnym w miecie. Od pary Ormian, ktrzy ze skrzyni niewielkiego pickupa sprzedawali tylko trzy artykuy, kupiam fasolk szparagow. Byam na lekcji taca. Obok kominka zauwayam mosiny pojemnik na popi - stanam nad nim. Gdybym tylko moga zwymiotowa... Wiedziaam ju, e liczenie w takiej sprawie na kogokolwiek poza sob to bzdura. Jak moe mi pomc taki Jake, siedzc w domu jakiego bogatego czowieka sze tysicy kilometrw std? Kiedy staam w kuchni nad zwokami matki, on odbiera jaki telefon! Sama si w to wpakowaa, to teraz sama musisz si z tego wykaraska. Ciekawe, w ktrym momencie stao si to moj filozofi? Jake pyta mnie o takie rzeczy, jak temperatura, ilo godzin i stopie zesztywnienia zwok - oczywicie chodzio mu o proces rozkadu. Wykona w yciu wystarczajco duo rzeb w lodzie w rnych zimnych stolicach wiata, eby wiedzie rzeczy, ktre mnie by nie przyszy do gowy. O ktrych nawet nie mogabym pomyle. Przez chwil prbowaam sobie przypomnie fabu filmu, ktry ogldaymy jesieni z Natalie. Problem polega na tym, czy mier bya wynikiem morderstwa, czy zabjstwa. Przypomniaa mi si twarz aktorki, jej wiea, niewinna uroda, kiedy si zaamaa podczas zezna - potem nie pamitaam ju nic. Matka nie ya zbyt dugo, ebym to moga jako zrcznie ukry, a poza tym - fatalna sprawa - zamaam jej nos. Teraz, 67

kiedy znalazam si poza kuchni i z dala od jej ciaa, janiej zdaam sobie spraw z tego, w co si wpakowaam. Nigdy nie potrafiam robi wicze na medytacj Jake'a. Siedziaam na maej, okrgej, czarnej poduszce, prbujc powtarza om, ale w stopach i doniach miaam mrwki. W gowie kbiy mi si jakie dziwne postacie - to wchodziy, to wychodziy, jakby mj umys by uczszczan kawiarni. Staam na werandzie u matki, przestpujc z nogi na nog. Przez delikatn, mokr skr pantofli czuam lec na pododze mat. Przypomniao mi si, jak zawali si tamten wiktoriaski dom. Wdychaam i wydychaam powietrze, i tak dziesi razy, bardzo wolno liczc. Przy wydechach wydawaam odgosy, ktre zwykle wymiewaam u innych na zajciach jogi. To, co miaam teraz zrobi, trudno byoby zrozumie niewaciwie. To, co miaam teraz zrobi, nie pozostawiao mi adnej drogi odwrotu. Byo ciemno, wrd drzew gray cykady. Syszaam ciarwki sunce po autostradzie wiele kilometrw std. eby nie wiem co, wiedziaam, e nie zostan w tym domu na noc. Nie mog tu czeka tyle godzin na Jake'a. Poza tym minuty mijay, a Jake nie oddzwania. Oddychajc gboko, z szeroko otwartymi oczami i liczc, spojrzaam na korytarz, na schody prowadzce na gr do trzech maych sypialni i na grub wykadzin dywanow, ktr pooy na nich syn Natalie, eby w razie czego zamortyzowaa upadek. - Musimy by spokojni, e to, co si przydarzyo pani mowi, nie przydarzy si pani - powiedzia do gupio Hamish. 68

Zna wersj wypadkw od Natalie: e ojciec zabi si, spadajc ze schodw. Staam wtedy w milczeniu, kiwajc gow, i nie mogc spojrze na matk.

Wynieliby pewnie jej ciao na noszach, pomylaam. Po wskich frontowych schodach musieliby j nie niemal pionowo. Byaby jeszcze jedn samotn, star kobiet, ktra umara w domu. Jakie to smutne. I beznadziejne. Jak bardzo poszaby w gr krzywa sympatii ludzkiej dla matki. Ale nic takiego si nie stanie. Ju ja o to zadbam. Weszam do rodka. Oparam si pokusie zahaczenia o salon i podreptania w miejscu. Minie miaam sztywne od klczenia na pododze w kuchni, ale pozujc w Westmore, wiedziaam, e bywao znacznie gorzej, a mimo to wracaam do formy. Poszam na gr i wziam zwyke biae przecierado, a nastpnie, pokonujc po dwa stopnie naraz, wrciam na d. Zdecydowana nie patrze na jej twarz, stanam u stp matki i schyliam si szybko, eby zsun razem jej nogi, a potem zrobiam co, o co zawsze bagay mnie najpierw Emily, a potem Sara, kiedy przychodziam otuli je na noc. Bya to zabawa, ktr wymyli dla mnie ojciec. Nazywalimy j szybowaniem. Stawaam w nogach ka jednej z dziewczynek, z przecieradem zwinitym w rkach, i rzucaam je, pozwalajc, by przez chwil szybowao wolno nad dzieckiem, zanim opado i je przykryo. Bya to zabawa, ktrej, szczeglnie Sara, nigdy nie miaa do. - Lubi czu, jak to powietrze ucieka dokoa mnie - powiedziaa mi kiedy. 69

Wykonaam wic szybowanie, starajc si, by wielkie przecierado nakryo twarz matki: opado, oblepiajc jej wilgotne ciao w koszmarny sposb. Szybko zawinam j najpierw w biay meksykaski koc, a nastpnie w czerwony Hudson Bay, jakby bya nietrafionym upominkiem, ktry zamierzaam zwrci w sklepie. Wyszam do maego korytarzyka i otworzyam drzwi do piwnicy. A nastpnie, ujwszy matk pod pachy, zaczam j wlec gow naprzd, w stron schodw. Zeszam kilka stopni w d, w prawie cakowitej ciemnoci, i macajc rk po cianie, prbowaam znale wcznik wiata. Zapalia si goa arwka w piwnicy. Zeszam na sam d. Te schody, kiedy byam maa, stanowiy dla mnie i dla dzieciakw z ssiedztwa wielkie wyzwanie. Rwno z trzecim stopniem koczyy si ciany, ale nigdy przez te wszystkie lata nie zostaa zainstalowana porcz, mimo e tak bardzo bya potrzebna. I mimo i Hamish, po wyoeniu schodw na grze dywanem, zaproponowa, e zrobi porcz z rurek. - Te schody to miertelna puapka - powiedzia, kiedy zaprowadziam go na d, eby sobie wybra co ze starej broni dziadka jako zapat za usug. Ale tym, co sprawiao, e opacao nam si stawia czoo temu wyzwaniu, bya ogromna, stara, brzowa lodwka stojca w piwnicy u podna schodw. Tutaj matka trzymaa puszki z czekoladowymi kulkami o smaku koniakowym, zapasy batonikw Hersheya, soje orzechw pekanowych i migdaw, nie zjedzone gwiazdkowe chrupki z orzeszkw ziemnych i ohydne, nasczone sherry, ciasta owocowe, ktre dostawalimy zawsze w sezonie witecznym. Levertonowie 70

z reguy przynosili pudeeczko mitwek After Eight. Pani Donnellson, pki ya, obdarzaa matk szynk. A szynka, jak wszystkie wyroby misne, trafiaa do specjalnej, dugiej, niskiej zamraarki, ktra, pomrukujc cicho, staa na prawo od schodw i na ktrej matka sortowaa bielizn i magazynowaa stare pisma. Za ycia ojca na tej zamraarce zawsze byy zmieniajce si co jaki czas wystawy rnych przedmiotw. Ojciec cigle mia nadziej, e matka zajmie si jakim rkodzieem, i dlatego trzyma tam kosze pene blokw zielonej pianki i wielkie niepotrzebne gsiory na wino, z ktrych w wolnym czasie mona byo zrobi wspaniae terraria. Poza tym byy tam odzie, kasztany, puda koralikw i najrniejszych patykw o ciekawych ksztatach. A do tego polerowane w warsztacie ojca kamyki rzeczne czy wyowione z wody oryginalne kawaki drewna, ktre kolekcjonowa. Nad tym wszystkim krlowao nietknite due opakowanie kleju Elmer's.

Z t broni to by pomys matki. - A po co mu bro? - szepnam do niej, kiedy Hamish zmywa. - Nie lepiej da mu pienidze? - To dorosy mczyzna - odpara matka. - Emily wanie urodzia dziecko. Ale zanim zdoaam przeledzi jej proces mylowy i zrozumie, e w ten sposb chciaa powiedzie, e oboje - Hamish i Emily - maj po trzydzieci lat, pocig, ktremu na imi szalestwo, zdy ju ruszy ze stacji, a ja znalazam si 71

w piwnicy i pokazywaam Hamishowi pk z broni. Stalimy przed zamraark. Hamish bra kad sztuk broni i way j w rku. - Nie wiem nic o strzelbach, poza tym, e s cool - powiedzia. Nie mia ze mnie adnej pociechy. Patrzyam, jak zdejmuje kad sztuk z drewnianego stojaka i trzyma niezdarnie za kolb, jakby to by chwast o grubej odydze, ktry wanie udao mu si wyrwa. Jasnowosy Hamish, tak zreszt jak i Natalie, stanowi przy mnie, brunetce, idealny kontrast. Zanim Natalie posiwiaa na tyle, e zacza farbowa wosy na obcy jej typowi urody, nienaturalny odcie rudoci, bya blondynk. Stojc obok jej syna, widziaam w nim brzowe oczy matki i syszaam jej swobodny miech. - Dlaczego ona tego nie sprzeda? - zapyta Hamish. - Dostaaby za to kup forsy. Ledwie go syszaam. Wyj jedyny pistolet z filcowego worka Crown Royal i trzymajc go, rozstawi szeroko nogi, jakby naladowa kowboja. Kiedy wycelowa w jaki punkt na przeciwlegej cianie, a nastpnie pooy palec na spucie, wrzasnam i zapaam za rkoje. Hamish nie ustpowa i doszo midzy nami do szamotaniny. Zapa mnie za prawe rami. - O co chodzi? Dlaczego jeste taka za? Mao brakowao, abym mu co powiedziaa. Sowa, ktrych nie uyam nigdy w stosunku do nikogo, poza Jake'em. - Ojciec mnie uczy, e nie wolno celowa z broni do nikogo. 72

- Ale ja celowaem w klosz od lampy! Pooy pistolet na zamraarce i wzi w do mj policzek, jakbym ja bya dzieckiem, a on rodzicem. - Wszystko w porzdku - powiedzia. - Nic si nikomu nie stao. Caa si trzsam. Odwrci si i wsun pistolet do fioletowego worka, ktry cign na zoty sznureczek. - Bior ten - oznajmi. Razem poukadalimy znacznie cenniejsze strzelby na stojakach. Worek z pistoletem lea na zamraarce na stercie wykrochmalonych lnianych serwetek. Pamitam moment, w ktrym si odwrciam, zobaczyam pistolet i wyobraziam sobie matow, platynow luf i porysowan brzow rkoje: oczyma duszy widziaam ojca, jak bierze bro, aduje i unosi do gowy.

Uoyam ciao matki tak, ebym stojc na trzecim schodku i trzymajc je za ramiona, moga wymacywa nog kady nastpny stopie, rwnowac jednoczenie jej ciar swoim i powstrzymujc j przed zwaleniem si w otcha piwnicy. Odetchnam gboko, starajc si przygotowa minie do wysiku. Pocignam ciao tak, e jego grna cz znalaza si nad krawdzi schodw, i zaczam schodzi stopie po stopniu. Z kadym krokiem ciar matki wydawa mi si wikszy. Przez przecierado czuam bzowy zapach jej wosw. zy napyny mi do oczu, ale nie mogam nawet mrugn. Dwa, trzy, cztery, pi. Stopy matki wybijay guchy rytm. 73

Otulajcy ciao kokon z kocw zacz si rozwija. Stopy ukazay si w poowie schodw jako pierwsze. Palce wyday mi si sine jak nigdy; zastanawiaam si, czy to przypadkiem nie dochodzce z piwnicy wiato pata mi figle. Zrobiam kolejny krok. I jeszcze jeden. Wiedziaam z ca pewnoci poniewa dziesitki razy liczyam je w dziecistwie - e stopni jest szesnacie. Po lewej stronie zobaczyam mruczc zamraark do misa, a na niej stert starych egzemplarzy Sunset przynoszonych przez pani Castle, ktra miaa rodzin na Zachodnim Wybrzeu. Rwnie z lewej strony stay rzdami atrapy upominkw witecznych z ubiegego roku w caym swoim spowiaym przepychu wstek i kokardek. Wyobraaam sobie, jak pani Castle znosi je na yczenie matki, czy moe byam to ja. Niewykluczone, e matka kazaa mi znosi te pudeka na d i chowa do wielkich plastikowych workw, w ktrych trzymaa je przez jedenacie miesicy w roku. Z jakich wzgldw nie stosowaam si do jej polecenia. Cay czas przeznaczony na wykonanie tego zadania spdzaam, siedzc w starym fotelu z wikliny i metalu koo pralki i suszarki i obliczajc, ile minut mog w ten sposb przesiedzie, zanim bez wzbudzania podejrze pojawi si u matki na grze.

A do osiemdziesitego szstego roku ycia matka upieraa si, e bdzie korzystaa z piwnicy. Z obawy przed tym, e straci orientacj albo nie zdoa sama wyj na gr, kupiam jej telefon komrkowy. Zwykle schodzia z trzech pierwszych stopni, po jednym, a nastpnie zapieraa si rkami o ciany, 74

przygotowujc si do tego, by dalej schodzi bez adnego oparcia. I wreszcie, zaciskajc zby, schodzia bokiem po jednym stopniu na sam d. Zajmowao jej to nieraz i trzydzieci minut, a zdarzao si, e po dotarciu na miejsce nie wiedziaa, po co tu przysza. Byo z ni tak samo jak z ojcem Natalie, ktry uwaa, e bankomat moe mu pokn rk: kiedy w dniu jej osiemdziesitych szstych urodzin pooyam na doni telefon bez adnych bajerw, przez chwil patrzya to na mnie, to na aparat, po czym powiedziaa: - Dajesz mi granat? - To jest telefon, mamo - odparam. - Moesz go wszdzie ze sob zabiera. - A dlaczego miaabym to robi? - eby mc zawsze si ze mn skontaktowa. Matka siedziaa w swoim fotelu. Przygotowaam jej ulubionego drinka, Manhattan, i - jak si wyrazia - kompletnie schrzaniam serowe paluszki wedug jej przepisu. - Nie wiem, jak ty to robisz, Helen. Ostronie wyplua na serwetk na p pogryziony paluszek. Masz prezencik.

Na starej mahoniowej komodzie, koo brzowej lodwki, zobaczyam telefon komrkowy - lea w tym samym miejscu od dwch lat. Matka zostawia go tam nastpnego dnia rano po swoich osiemdziesitych szstych urodzinach, kiedy to po raz ostatni bya w piwnicy. W cigu tych dwch ostatnich lat widywaam go przynajmniej raz na tydzie. Przeywajc 75

odrzucenie przez matk w jaki irracjonalny sposb, pomylaam wreszcie, e przestaa uywa caej kondygnacji wasnego domu po to tylko, eby nie musie ze mn rozmawia. Mimo e szam wolno, zwoki matki zawisy wygite w uk nad drug czci schodw, ktre tu gwatownie opaday w d. Patrzyam, jak koce si rozwijaj, odsaniajc nagle dolne partie jej ciaa, ktre przekrcio si, szorujc o szorstkie betonowe podoe. Nie puciam jej jednak mimo odgosw jakby kto zdetonowa naraz ca foli bbelkow - i tyem ruszyam na d, cignc j za sob. To wanie wtedy usyszaam dzwonicy w kuchni telefon. Przecignam ciao matki pod zamraark i uoyam wzdu jej boku, pospiesznie prbujc je zakry. Ale koce i przecierado leay zmite pod ni. Bez wzgldu na to, jak bardzo staraam sieje wycign i jako udrapowa, jej marmurkowe kolana nadal pozostaway na wierzchu. Leaa wic milczca i pokonana, a ja pomylaam o horrorze, nad ktrym wreszcie udao mi si zapanowa.

Jako nastolatka byam przekonana, e kade dziecko spdza upalne niedzielne popoudnia, nic na jawie o tym, e porbie kiedy swoj matk na drobne kawaki i porozsya je w rne nieznane miejsca. Ja sama oddawaam si temu zajciu zarwno w pozycji lecej u siebie na grze, jak i w ruchu, wypeniajc rne domowe obowizki. Kiedy wynosiam mieci, obcinaam jej gow. Pielc ogrdek, wydubywaam 76

jej oczy, wyrywaam jzyk. Odkurzajc pki, rozmnaaam i kroiam na kawaki rne czci jej ciaa. Byam skonna przyj, e inne dzieci nie posuwaj si a tak daleko, e w przeciwiestwie do mnie, nie wdaj si w a takie szczegy, ale jednoczenie nie wyobraaam sobie, e mogyby w ogle nie zapuszcza si mylami w te rewiry. - Jeli chcesz mnie nienawidzi, to bardzo prosz - zachcaam Emily. - Tak, mamo - mwia. W wieku lat szeciu miaa ju przezwisko, wynikajce z jej wyjtkowej wprost rzeczowoci i nieugitej cierpliwoci. Natalie nazwaa j mianowicie Maym Senatorem z powodu bardzo skutecznych negocjacji, za pomoc ktrych zaatwiaa sprawy na poziomie dziecicej piaskownicy, podczas gdy jej rwienik Hamish albo si awanturowa, albo po prostu siedzia i si maza. Zaczam bra stojce na zamraarce atrapy upominkw po jednej albo po kilka i rozrzuca je po ktach piwnicy, eby w ten sposb zapanowa nad pokus. Ju jako dorastajca dziewczyna wiedziaam, e te pudeka, opakowane w spowiay papier i przewizane czsto odwieanymi kokardkami, nie pomieszcz tego, na czym mi najbardziej zaleao. Przeciekayby na spojeniach albo by si rozpaday, gdyby listonosz polizgn si przypadkiem na mokrej plamie, dorczajc gole mojej matki do drukarni w Mackinaw, Michigan, czyjej stop do hodowli pstrgw gdzie pod Portland. Zawsze w moich snach na jawie jej gste rude wosy zatrzymywaam dla siebie. 77

Ostronie pooyam egzemplarz Sunset na brzegu najbliszego stopnia. W zamraarce byy chude kotleciki, ktrymi matka si ywia, kiedy pi lat temu wrcia do diety leczniczej ze Scarsdale, i dwie staroytne szynki od pani Donnellson. Wiedziaam to bez patrzenia. Otworzyam kluczem zamraark. I oto miaam przed sob niemal pust komor, w sam raz na jedn osob. Jake pyta mnie o takie rzeczy jak sinienie, sztywno czy inne oznaki mwice o tym, w jaki sposb zmara, ale ja ju miaam to z gowy. Nie tylko potrafiam zama jej nos, ale jeszcze do tego byam gotowa pokiereszowa jej martwe ciao. Nie widziaam adnego powodu, eby nie speni swoich dziecicych marze. - W ktrym momencie si poddaa? - powiedziaam gono i przestraszyam si swojego gosu. W rogu naprzeciwko mnie staa metalowa szafa pena starych ubra ojca. Kraciaste, letnie z kory, flanela, ciemny szorstki tweed. Przypomniao mi si, jak kilka lat temu zeszam tu, eby poskada upran bielizn, i otworzyam t szaf. Kiedy wlazam do rodka, znw byam ma dziewczynk - grn cz mojego ciaa ze wszystkich stron otaczay marynarki ojca. Wziam do rki tweedow, z zamszowymi atami na okciach, i otaram si policzkiem o szorstk wen. Zimne powietrze z otwartej zamraarki mile chodzio mi twarz. Na parapecie nad pralk zobaczyam rzd butelek bursztynowego koloru, ktrych zadaniem byo odstraszanie ewentualnych wamywaczy. Butelki z fioletowego szka stay na parapecie drugiego okna. Nigdy nie mylaam o tym, jak si wiartuje ludzkie ciao; interesowao mnie tylko uczucie wolnoci, jakiego si potem 78

doznaje. Odraajca rzeczywisto piowania i krojenia jako nigdy nie miaa do mnie dostpu. Chodzio tylko o t ulotn chwil, jak drgnicie nosa czarownicy z serialu Czarownica, magi przejcia ze stanu posiadania matki w stan jej nieposiadania - tylko to mnie krcio. Gdybym moga wybiera, to zamiast wiartowa matk, wolaabym zmieni stan jej ciaa ze staego w pynny, a potem w gazowy. Chciaam, eby wyparowaa jak woda. eby ulotnia si z mojego ycia, wszystko inne pozostawiajc tak jak byo. - Jeeli nie bdziesz uwaaa, to wpadniesz do rodka ostrzegaa mnie matka. W wieku lat jedenastu, dwunastu czy trzynastu czsto zagldaam do lodwki, eby zobaczy, co jest w niej do jedzenia. Studiowaam produkty starannie, ale tylko wtedy, kiedy uwaaam, e s bezpieczne. Kiedy indziej znw zachowywaam si, jakby jedzenie nie miao dla mnie adnego znaczenia, jakby to byo zwyke zawracanie gowy. Jedzenie? A tam.... Ale z gow w lodwce stawaam si wprost idealnym celem atakw i kiedy matka wymieniaa moje wady - coraz wikszy tyek, tuste uda, dyndajce pocie zwiotczaego ciaa u ramion, ktre mnie nieuchronnie czekaj, jeli si w por nie opamitam z tym jedzeniem - patrzyam na mae wiateko w lodwce i zastanawiaam si: A moe bym moga tam wle? I ukry si za pojemnikiem twaroku czy sokiem pomaraczowym z koncentratu? W lodwce byoby cicho i spokojnie, kiedy matka by j zamkna. Mogabym w ten sposb znikn. Wpatrywaam si w otwart zamraark, w miliony krysztakw lodu, ktre utworzyy si na jej bokach, pokrywajc 79

szynki i chude kotlety migotliwym biaym futerkiem i nagle... przestaam. Ktem oka zobaczyam niebiesk salaterk Pigeon Forge. Pani Castle, zechce pani zabra to na d? - niemal syszaam gos mojej matki. - To przy okazji co by pani stamtd przyniosa. Podeszam do stolika karcianego i wziam salaterk do rki. W pobliu wisiay na cianie cikie, zardzewiae noyce. Postawiam misk do gry dnem i z impetem spuciam na ni noyce, niby mot. Niebieskie polewane odamki rozsypay si po stoliku i po pododze. Nie mogc pokroi ciaa matki na kawaki, podeszam do niego i nachyliam si nad jej gow. Po chwili wahania rozwinam koce przy twarzy. Zobaczyam jej oczy, wpatrzone we mnie, szkliste, bkitne. Noycami, ktre trzymaam w prawej rce, wycignam spod niej srebrzysty warkocz i odciam go u samej nasady.

5
Kiedy matka leaa na pododze niecae dwa metry ode mnie, otworzyam star brzow lodwk i usiadam na dolnym stopniu schodw owietlona padajcym wiatem. Braam na lepo jedn po drugiej metalowe puszki, nie patrzc na przestarzae, starannie przebite etykiety. Zrywaam zniszczone wieka, ciskaam nimi o betonow podog, gdzie wiroway jak talerze. Wtedy i dopiero wtedy na widok wielokrotnie uywanego woskowanego papieru opamitaam si i zdjam ostronie jego pierwsz warstw z tego, co leao pod ni. Odsoniy si czekoladowe kulki o smaku brandy, robione wedug przepisu mojej babci z Tennessee. I pekanowe bezy pachnce brzowym cukrem. Wsplne wypieki byy rytuaem, ktry zachowaymy do koca, nawet jeli ze wzgldu ma moj figur i zdrowie matki regularnie przegldaam zawarto lodwki i wyrzucaam nasze wyroby, udajc przed ni, e rozdaj je ssiadom, ktrych jeszcze mglicie pamitaa. 81

Zgniotam w doni bez, patrzc, jak kremowy py z mielonymi orzechami sypie si na ziemi, i przypomniao mi si powtarzane do znudzenia: ebym uywaa talerzyka, nie ara jak winia i uwaaa na kalorie i wag, pamitajc, e to wszystko wchodzi w biodra. Kiedy skoczyam osiem lat, po raz pierwszy doprowadziam si do wymiotw - zrobiam to wiadomie. Jako bro wybraam kajmak. Poszam do kuchni i metodycznie, jak onierz, ktry dostaje seri w brzuch, zjadam ca blach kajmaku. Przez dwa dni chorowaam, matka bya wcieka, ale ojca to rozmieszyo. Wrci z pracy do domu, powiesi kurtk na drzwiach, na stole pooy kapelusz, w ktrym czsto wymienia mae przycite pirko zatknite za tam, i skierowa si do jadalni. - Co ty tutaj robisz sama? - zapyta. Zostaam zmuszona do tego, eby siedzie przy stole, mimo e chciao mi si tylko lee i jcze. - Ukaraam j - wyjania matka, ktra podesza do ojca energicznym krokiem, biorc od niego teczk. - Zrobiam kajmak, a ona zjada ca porcj na jeden raz. Ojciec wydawa mi si prawdziwie bliski, kiedy zdejmowa okulary. Plastikowo-metalowa oprawka wrzynaa mu si po obu stronach w nos i wchodzc do domu, zaraz je zdejmowa. Przez p godziny by lepy jak nietoperz, ale nie musia w tym czasie niczego widzie dokadnie, jako e byo to p godziny przed obiadem, tradycyjnie przeznaczone na drinka. Tym razem te zdj okulary, a do tego jeszcze si rozemia, cho normalnie tego nie robi, i ten miech pochodzi jako tak z gbi jego istoty. Zaraz potem przytuli matk i 82

siarczycie j ucaowa, a nastpnie nachyli si nade mn i cmokn mnie w czoo przez rzadk grzywk. Jako pracownik Stacji Uzdatniania Wody Pickering mierzy poziom wody i analizowa zawarto lokalnych zbiornikw wodnych. W tym wanie celu jedzi po okolicznych miastach, a nawet do Erie. - To troch tak, jakby zjada ca brytfann zanieczyszcze - powiedzia. - Kademu by to zaszkodzio. Poprosiam, eby usiad ze mn przy stole, eby mi opowiedzia o wodzie i o tym, jak pod mikroskopem jedna kropla rni si od drugiej. Jego wzrok bez okularw wydawa si rozkojarzony; zastanawiaam si, jak bardzo ojciec jest lepy i co widzi, kiedy na mnie patrzy.

Wdrapaam si po schodach na gr i poszam do kuchni. Warkocz, ktry trzymaam w rce, koysa si miarowo. Otworzyam szuflad koo telefonu, gdzie matka trzymaa uywan foli aluminiow i odzyskane kawaki drucika do zamykania plastikowych torebek i gdzie znalazam plastikowy worek strunowy do zamraarek Ziploc o pojemnoci galona. Woyam do niego warkocz i rozejrzaam si po kuchni. Ubranie matki leao porozrzucane po pododze w mokrych kupkach. Kiedy miaam trzy lata, weszam kiedy do kuchni i zastaam matk siedzc na pododze z nogami wycignitymi przed siebie. Zobaczyam jej majtki, ktrych nigdy do tej pory nie widziaam. Patrzya na bia plam rozsypanej mki u swoich stp. - Mama zrobia bach - powiedziaam. 83

Matka wstaa i cigna z lady piciofuntowy worek mki. Tulc go do piersi, zaczerpna z niego gar maki i patrzya, jak biay py przesypuje jej si midzy palcami niby nieg. Krzyknam z zachwytu i chciaam do niej podbiec, ale matka usuna si dokadnie w chwili, kiedy do niej sigaam. Zacza rozsypywa mk, tym razem szerokimi kolistymi ruchami, po caej kuchni. Goniam j, krcc si dokoa wasnej osi, wrzeszczc coraz goniej i dawic si wasnym miechem. Ta gonitwa trwaa tak dugo, a si potknam i przewrciam. Matka staa przy moim wysokim krzele i zanosia si od miechu. Zauwayam mk na jej czole i brodzie; mka osiada na niewidzialnych woskach porastajcych jej przedramiona. Chciaam, eby do mnie podesza i mnie podniosa, i dlatego daram si wniebogosy.

Moja torebka staa pionowo na stole w jadalni. Woyam plastikowy worek z cenn zdobycz do rodkowej przegrdki i - jakbym si baa, e mogam czego zapomnie - obrciam si o trzysta szedziesit stopni. Nagle drgnam: w owietlonym oknie zobaczyam gapicego si na mnie pana Fletchera. Dopiero po chwili zorientowaam si, e nie zapaliam w jadalni wiata i e ssiad patrzy nie na mnie, tylko na terminal komputera, ktry owietla jego twarz niebieskozielonym blaskiem, kiedy pan Fletcher siedzi w Internecie albo gra w te same bizantyjskie gry, ktre tak lubi m Emily.

84

Kiedy dotaram do samochodu i spojrzaam za siebie, na wybrukowan drk prowadzc do drzwi frontowych, jedynym ladem, jaki wskazywa na to, e w ogle byam u matki w piwnicy, by lekki biay nalot - cukier z pokruszonych bew pekanowych na mojej piersi i mka z meksykaskich wafli weselnych. Chciao mi si paka, ale zamiast tego zaczam si zastanawia, co ze sob zrobi. Musiaam si jako wyluzowa. Poza Jake'em nie wiedzia nikt. Poczucie, e mog wiedzie i inni - telefon do Avery'ego, pytania pani Leverton, moje imi powtarzane natarczywym szeptem przez pani Castle - byo zud. Poza tym nikt ju teraz nie wejdzie do domu beze mnie. Usiadam w moim starym saabie z zamknitymi oknami i na siedzeniu obok pooyam torebk, z trudem opanowujc odruch przypicia jej pasem, jakby bya dzieckiem. Woyam kluczyk do stacyjki i zapaliam silnik. Ruszyam wolno, pochylona nad kierownic, jakby ulice byy zasnute gst mg. Dom pani Leverton by ciemny, z wyjtkiem czuwajcych wiate, ktre zainstalowa jej syn. Zegar na tablicy rozdzielczej pokazywa dwudziest siedemnacie. Czas, kiedy stare kobiety powinny by w kach. Ale najwyraniej nie starzy mczyni. Mijajc dom pana Forresta, widziaam, e siedzi i czyta w pokoju od frontu. Wszystkie wiata byy zapalone. Nie uznawa aluzji. Dawniej przynajmniej zawsze mia psy. A oto, pomylaam, stary czowiek zdany na ask zodziei i bandytw. Miaam szesnacie lat, kiedy po raz pierwszy zobaczyam u niego w domu due kolorowe zdjcia kobiet w rnych stadiach roznegliowania. 85

- Nazywaj je muzami, Helen - wyjani mi gospodarz, widzc, e przewracam kartki wielkiego albumu, zatytuowanego po prostu Nago kobieca. - To s kobiety, ktre inspiruj wspaniae rzeczy. - Pomylaam o fotografiach w naszym domu - zdjciach matki w przestarzaych gorsetach czy aurowych sukienkach, umiechajcej si z wdzikiem do kamery.

Trzydziestominutowa jazda od matki do mnie bya zawsze okazj do tego, eby pogada. Niektrzy mwi do siebie w domu przed lustrem, eby si umocni przed poproszeniem o podwyk w pracy albo przed podjciem jakiego programu samonaprawy. Ja najczciej mwiam do siebie w samochodzie, jadc bocznymi drogami z Phoenixville do mojego domu w pseudokolonialnym stylu we Frazer. Pmetkiem w sensie psychicznym, jeli nie fizycznym, bya Pickering Creek i may jednopasmowy mostek na tej rzece. Tego wieczoru, kiedy zabiam matk, nuciam pod nosem, by stworzy co w rodzaju biaego szumu midzy sob a tym, co zrobiam. Raz po raz powtarzaam sobie: Wszystko jest w porzdku, wszystko jest w porzdku, wszystko jest w porzdku, jednoczenie napierajc coraz mocniej na kierownic, eby poczu w czubkach palcw pulsowanie krwi. Znalazszy si nad Pickering, zaczekaam po stronie Phoenixville, a przejedzie rozbita toyota, i kiedy pokonaam most, mj samochd podskakiwa przez krtk chwil na poatanej drodze, a reflektory wychwyciy po drugiej stronie 86

w wapiennym rumowisku jaki ruch - jakby podwietlona posta ludzka taczya na ciemnej skale - wzdrygnam si. Ciesze, ale rosnce gciej drzewa po drugiej stronie Pickering walczyy w gszczu koron o kady promie soca. Jakie dziesi lat temu ekipy budowlane stanowiy tutaj codzienny widok. Czsto przejedaam tdy, patrzc jak padaj setki modych brzzek wycinanych bez litoci. Z przykroci musz przyzna, e dom Natalie, pooony w poowie drogi midzy domami matki i moim, nalea do osiedla McMansions, ktre wydaro tym lasom kawa ziemi, wrzaskliwie manifestujc swoj obecno kiczowatymi wieyczkami rodem z bajek i wysokimi na cztery i p metra frontowymi drzwiami. Natalie i trzydziestoletni obecnie Hamish mieszkali w takim wanie paacu z piernika od omiu lat, a konkretnie od chwili kiedy moja przyjacika wygraa proces o odszkodowanie z producentem opon, ktrych uywa jej m w swojej ciarwce. Ot na mocie Pickering doszo midzy nim a innym kierowc do konfrontacji - chodzio o pierwszestwo przejazdu. Kiedy m Natalie doda gazu, strzelia mu przednia opona, amic o i wyrzucajc kierowc przez przedni szyb. Uderzy gow w ruiny kamiennego mostka sprzed ponad stu lat. Zgin na miejscu. Przez zason modych biaych brzzek, ktre odrosy po wyniesieniu si deweloperw, zauwayam Hamisha. Lea pod jednym ze swoich licznych samochodw. Samochd by podlewarowany, a z jego przedniego zderzaka zwisaa lampa. Zwolniam i si zatrzymaam. Nie zastanawiajc si nawet, co 87

powiem Natalie, kiedy j zobacz, skrciam z pustej drogi i wjechaam na jej podjazd. Robiam niemal dokadnie to, czego mi Jake zabroni, ale nie mogam si powstrzyma. Kiedy moje wiata zmieszay si z powiat bijc od rozbitego samochodu, Hamish wyjecha spod podwozia na platformie i gestem da mi zna, ebym wyczya wiata. Zgasiam silnik i wysiadam. Moje pierwsze kroki na wirowanym podjedzie byy chwiejne. Hamish da susa w moj stron, ruchem gowy podrzucajc wosy, ktre zasoniy mu p twarzy. - Mama wysza - powiedzia. Nigdy nie przestaam traktowa Hamisha jako chopca, ktry bawi si z Emily w piaskownicy w osiedlowym parku. Hamish zda donikd, i to szybko, powiedziaa Natalie jaki czas po mierci Hamisha seniora. Robia wraenie zadowolonej z tego stanu rzeczy. Jednego Hamisha stracia, za to wszystko wskazywao na to, e ten drugi szybko jej nie opuci. - Dokd? - Na randk - odpar Hamish z umiechem. Jego zby byy biae jak wiata stadionu. Natalie powiedziaa mi, e co p roku je sobie wybiela. Nie wiedziaam, co jest dziwniejsze: czy to, e po zabiciu matki znalazam si przed domem mojej najstarszej przyjaciki, czy to, e Natalie posza na randk, nic mi o tym nie mwic. - Wanie sobie przypomniaem, e miaem nic nie mwi - powiedzia. - Nie zdrad si przed ni, Helen. Nie chciabym, eby si na mnie zocia. - Bez obawy. - Byo to powiedzenie, ktre przejam od 88

urodzonego w Australii administratora z Westmore. Stosowa je praktycznie do wszystkiego. Piec wybuch - bez obawy. Odwouj czwartkowy rysunek z natury - bez obawy. Zamordowaam matk i kiedy rozmawiamy, jej ciao si rozkada. - Ale powanie, Hell* [Hell (ang.) - pieko] - powiedzia Hamish. Zwyczaj nadawania ksywek wynis z Akademii Wojskowej Valley Forge, gdzie Hamish senior odda go na si, eby wzmocni juniorowi krgosup moralny. - Niezbyt dobrze si czuj, Hamish - owiadczyam. Musz usi. Otworzyam drzwi samochodu i usiadam bokiem, z nogami na wirowym podjedzie. Zgiam si w pasie i podparam na okciach. Hamish ukucn obok mnie. - Co z tob? - zapyta. - Mam zadzwoni po mam? wiato wiszcej lampy padao na doln krawd drzwi mojego samochodu, owietlajc to, co dotykao ziemi. Zobaczyam zakurzone buty Hamisha i moje bardzo brudne czenka. Wycofaam je ruchami palcw, czemu przyglda si Hamish. Przypomnia mi si tamten dzie w piwnicy, kiedy uj w do mj policzek. - Pooysz si na mnie? - zapytaam. - Co takiego? Spojrzaam na niego, na jego pikn przedwczenie pobrudon twarz, na piegi, ktrymi wskutek czstego przebywania na socu usiany by jego nos i policzki, na olniewajco biae zby. 89

- Mam nadziej, e mi ufasz - oznajmiam. - Jasne, e ci ufam. Nie zadawaam sobie trudu, eby si zastanawia, jak wygldam. Wstaam i Hamish te wsta. Otworzyam tylne drzwi i pooyam si na siedzeniu. - Chod - powiedziaam. Pomylaam o matce lecej na zimnym betonie. Pooyam si na wznak; nogi dynday mi nad ziemi. Hamish wlaz do rodka, ale usiad na brzegu siedzenia, majc za sob otwarte drzwi. - Nie bardzo wiem, o co tu chodzi - powiedzia. - Jest mi zimno. Chc poczu na sobie twoje ciao. Miaam ochot si z nim pieprzy. Zamknam oczy i czekaam. Chwil pniej poczuam, jak Hamish niemiao - zbyt niemiao - kadzie si na mnie. Zapierajc si o siedzenie, w dalszym cigu wikszoci ciaru spoczywa na pododze. - Nie wiem, o co ci chodzi - powtrzy. - Chc, eby pooy si na mnie caym ciarem - wyjaniam, otwierajc oczy. - Hell... - zacz. - Ja... - Zamiast dokoczy zdanie, spojrza po sobie. - Przywal mnie caym ciarem - zachcaam go. - Tak, tak jest dobrze. I wtedy cae jego osiemdziesit dwa - osiemdziesit pi? kilo zwalio si na mnie, mocno mnie przygniatajc. Poczuam jego erekcj; czubki moich stp wypaday w poowie jego goleni, ktre muskaam od czasu do czasu. Twarz Hamisha miaam z prawej strony, jego ucho przy moim byo jak muszla. Pomylaam o wiszcym w kuchni telefonie. Ciekawe, ile 90

razy dzwoni, zanim zamilk. Uniosam praw rk i przejechaam ni wzdu jego boku, a natrafiam na brzeg podkoszulka, po czym wsunam pod ni do i poczuam jego go skr. Wyda pomruk jak zwierz, ktre czeka, eby go dotkn. Sara durzya si w nim jako nastolatka. - Moemy robi wszystko - powiedziaam. To byo tak, jakbym przekrcia klucz. Hamish unis gow. Jego oczy stay si senne i dalekie, takie, jakich nigdy nie widziaam u syna mojej najlepszej przyjaciki. - Jasne, maa - wyszepta, a ja prbowaam nie sysze tonu jego gosu zarezerwowanego dla dziewczyn, ktre wozi na tylnym siodeku swego motocykla. Nosiy mieszne szorty i siedziay owinite wok jego obleczonego w kewlar torsu i ng. Prbowaam wyobrazi sobie siebie wtulon w Hamisha. Niejeden raz mnie do tego zachca, ale zawsze odmawiaam. On jest na ciebie wyranie napalony, powiedziaa kiedy Natalie i obie rozemiaymy si, jadc razem na jakie bezlitosne wiczenia gimnastyczne, podczas gdy Hamish mkn w przeciwnym kierunku na swojej cudownej japoskiej maszynie. Jego usta zwisay nade mn, mieszne, mode. Przycignam jego gow, eby je pocaowa. Zaczynaam czu na sobie jego ciar, jego koci na swoich kociach. Wolaabym, eby to wygldao inaczej, ebym moga pieprzy si z synem mojej najlepszej przyjaciki bez koniecznoci zdawania sobie z tego sprawy. Drc ten problem, doszam do wniosku, e mylenie nigdzie mnie nie doprowadzi. Moralno to pluszak, 91

przytulanka, ktra po prostu nie istnieje. To wszystko, co ju zrobiam i co robiam wanie w tej chwili, nie prowadzio mnie na niebezpieczny skraj skay. Bo ja ju z tej skay skoczyam. Pocignam w gr koszulk Hamisha, a on, czciowo uwalniajc mnie od swojego ciaru, zdj j przez gow. By pikny, z muskularn, owosion klatk piersiow, ale to jego pikno, tak jak i wszystko inne, mwio o modoci i o yciu, jakie mia jeszcze przed sob. Poczuam ukucie alu. Odwrciam oczy, eby nie patrze na jego twarz, i zaczam rozpina spodnie. Kiedy rzuci si do pomocy, waln gow w wewntrzn stron drzwi pasaera. Rozleg si koszmarny guchy huk. Przypomniao mi si, jak pani Leverton sze miesicy temu przewrcia si przed domem i przez gszcz krzeww woaa do mojej matki o pomoc. I jak na chwil miertelnych wrogw poczya wi. Wszyscy pragnli tylko jednego: eby mc dalej y samodzielnie, u siebie, we wasnych domach. Pani Leverton uwaaa mnie za degeneratk, ktra w ogle nie sprawdzia si jako ona, zarabiajc na ycie pozowaniem nago, ale pod jednym bardzo wanym wzgldem zazdrocia matce. Sama miaa syna, ktry chcia zrobi dla niej wszystko, ale to wszystko to byo luksusowe mieszkanie przy domu opieki z kosztownym programem hospicyjnym. Wszystko to byo wybrukowanie jej drogi do mierci pienidzmi. Mgby jej nawet wyoy drog do grobu i zotem, c z tego, kiedy ona tak naprawd chciaa tylko umrze we wasnym domu. 92

- Jezu - jkn Hamish. Roztar ty gowy, zostawiajc moje majtki gdzie w okolicy kostek. Spontaniczno tego, co robilimy, znw zostaa zagroona. Przygryzam warg i poruszyam si niespokojnie. - No, pieprz mnie - powiedziaam, majc nadziej, e nas nikt nie widzi. To go sprowadzio na ziemi. Spojrza na mnie. - O rany. - Jednym szarpniciem zerwa mi majtki z ng i rzuci na ziemi. Skrzywiam si. Majtki nie byy pene, a do talii, ani przezroczyste, ani stare jak rcznie wykonywany papier, ale ten gwatowny ruch zbyt dobitnie przypomnia mi to, co wanie zrobiam mojej matce. Uniosam si troch i zapaam go za penisa, ktry wystawa nad gum jego gatek. Kiedy tylko poczuam go w rce, wykonaam ruch w gr i w d. Jkn z rozkoszy, kiedy rozsunam nogi i owinam si wok niego. - Och, pieprzy, pieprzy, pieprzy! - skomla, a ja leaam, nie wierzc w to, co si dzieje. Spuci si na mj brzuch. Palcami, lepkimi i rozjuszonymi, cisnam go z caej siy. - Au! - zaskowyta i pooy mi rk na nadgarstku. Pu. Obrci si, rozgniatajc mi bolenie poladkami kolano, po czym usiad na brzegu siedzenia, za moimi nogami, zginajc nad nimi swoje i tworzc w ten sposb rodzaj namiotu. Dotary do mnie niemie zapachy - pozostaoci moich zakupw na bazarze warzywnym, pomieszane z wilgotniejszym smrodkiem mojego starego worka gimnastycznego. - Ja ci pier... przepraszam - powiedzia. - To byo mocne. 93

Lec w samochodzie, znalazam si nagle w piwnicy obok matki. Po stopniach schodzia do nas pani Leverton z mitwkami After Eight uoonymi na starej emaliowanej tacce w elegancki wachlarz. W kuchni dzwoni telefon, a na grze Manny rozsiewa kondomy jak ziarno. - Zabierzesz mnie do Limerick? - spytaam, jakbym si napraszaa, eby dobrowolnie i do szpitala wariatw po drugiej stronie wzgrza. Nie chciaam na niego patrze. Nie chciaam widzie jego twarzy. Zamiast tego zaczam wpatrywa si w prostoktn dziur po drugiej stronie oparcia pasaera, usiujc sobie przypomnie, skd si tam wzia. Hamish by grzeczny, nawet jeli dziaa pod wpywem nieuzasadnionego wstydu. - Chciaaby si umy? - Zostan tutaj - odparam. Czuam, e chce co powiedzie, ale si hamuje. - Przynios ci rcznik - zaproponowa, a ja skinam gow, aprobujc w ten sposb rcznik, ale jednoczenie chcc si chocia na chwil pozby Hamisha.

Leaam na tylnym siedzeniu, wsuchujc si w otaczajce mnie nocne odgosy i mylc o tym, jak si kochalimy z Jakiem w volkswagenie garbusie w Madison. Przychodzi Avery i zostawa z dziewczynkami, a my jechalimy w jakie ciemne miejsce na skraju kampusu, nastawialimy w radiu cich muzyk i kochalimy si. Miaam ochot patrze w niebo, ale zamiast tego patrzyam na kratkowany sufit mojego saaba. Przez otwarte drzwi 94

wtargno zimne nocne powietrze, owiewajc mi nogi. Przeszed mnie dreszcz - przewrciam si na bok, podcigajc nogi i przyjmujc pozycj embrionaln. Przed oczami miaam oparcie siedzenia pasaera, na ktrym leaa moja torebka z warkoczem matki. Czytaam kiedy oparty na faktach krymina, ktry zostawia w domu Sara. Bohaterem ksiki by seryjny morderca, niejaki Arthur Shawcross, ale najbardziej przemwi do mnie psychologiczny portret kobiety, ktr najwyraniej zamierza zamordowa, a ktra okazaa si dla niego za cwana. Bya stara jak na prostytutk, ale w dalszym cigu braa speed i chodzia na haju. Po tym, jak Shawcross, gwacc j w samochodzie, prbowa j udusi, przez trzy dni z rzdu chodzia napana. Dziaa na tej zasadzie, e podrywa na przykad prostytutk, wywozi w ustronne miejsce i nie mogc si sprawdzi jako mczyzna, zabija j. Ale ona wiedziaa, jak z nim rozmawia i wiedziaa te, jak si zaprze tak, by jego donie, zacinite na jej szyi, nie miay odpowiedniej dwigni i nie mogy zmiady tchawicy. Wiedziaa te, e jej przeycie jest cile zwizane z jego zdolnoci do ejakulacji. Trwao to godziny, jak wyznaa, i byo bardzo mozolne, ale jego wdziczno sprawia, e nie tylko jej nie zabi, ale jeszcze odwiz na miejsce, w ktrym j poderwa. - Jak ty moesz czyta takie bzdury? - zapytaam Sar przez telefon, wymachujc ksik, ktr poknam w cigu jednej nocy, jakby moja crka moga mnie widzie. - Ona jest prawdziwa - odpara Sara. - Tam nie ma kitu.

95

Wrci Hamish pachncy Obsession dla mczyzn Calvina Kleina. Fakt, e poznaam ten zapach, lekko mnie krpowa. Da nura do tyu, podajc mi may niebieski rcznik. Popatrzyam na rcznik ze zgroz, ale po niego nie signam. - Jestem w porzdku, nie potrzebuj rcznika. Znw spojrza na mnie zdezorientowany, ale zamiast zada pytanie, umiechn si do mnie. - Lubisz to czu na sobie - powiedzia. - Uwaaj, Hamish - prbowaam wygramoli si z samochodu, szukajc spodni i majtek - ebym si nie wyrzygaa. - Jeste ostra. - Chciaam tylko powiedzie, e nie przestaam by przyjacik twojej matki, a twoje metody podrywu s nastawione na dziewczyny dwa razy modsze ode mnie. - Dobrze, jeli na takie. - Wanie! - Zapiam spodnie, wsuwajc jednoczenie pantofle na nogi. - Musisz przyzna, e nie jest to typowe dla naszych wzajemnych stosunkw. - Wemiemy mj samochd - powiedziaam. - Ja poprowadz. Ty siadaj z drugiej strony. - Fantastycznie. Mama zawsze kae mi prowadzi. Usiadam za kierownic, zabierajc torebk z siedzenia pasaera i wtykajc j w szczelin koo siebie. Wyobraziam sobie omioletniego Hamisha, jak biegnie do mojego samochodu z szelmowskim umiechem. Straci gow dla Emily waciwie od momentu, kiedy si poznali w wieku dwch lat. Patrzyam teraz przez okno na dorosego mczyzn, z ktrym 96

o mao nie odbyam stosunku i ktry wanie obchodzi samochd, eby usi na miejscu pasaera. Nie wiedziaam ju ani kim jestem, ani do czego byabym zdolna. Zanurkowa do rodka i pocaowa mnie w policzek. - Zapnij si - powiedziaam. Siedziaam sztywno, czujc pod plecami mikkie oparcie. Kiedy wycofywaam si z podjazdu, pod koami zazgrzyta wir. Tak - pomylaam - to fotelik Lea wyrwa tak dziur w oparciu siedzenia. W dniu, w ktrym matka go upucia, staraam si wepchn fotelik do samochodu, eby pokaza Emily, jak dobrze sobie ze wszystkim radz, a ona w tym czasie staa na chodniku, tulc maego do piersi i woajc: To niewane, mamo! Zostaw to! Zostaw!, a w kocu wepchnam fotelik i zatrzasnam drzwi. W samochodzie obrciam si i zobaczyam plamk krwi, ktra przesika przez niemowlc niebiesk czapeczk Lea. Kiedy wpadam do rodzicw, eby im powiedzie, e po raz drugi jestem w ciy, matka ziewna demonstracyjnie i zapytaa: Jeszcze ci si nie znudzio?. - Z kim Natalie si spotyka? - zapytaam, skrcajc na drog. - Kurcz, nie zmuszaj mnie, ebym ci mwi. Ale ja nie chciaam rozmawia o tym, co si wydarzyo midzy nami. - W porzdku, moemy zamiast tego porozmawia o twoim ojcu? Jeste zadowolony, e nie yje? - Rany, co si z tob porobio? Przepraszam ci za to w samochodzie, ale wyluzuj, dobrze? Chc, eby bya zadowolona. 97

- Przepraszam, ale id prosto od matki. - Och. Powszechnie byo wiadomo, e moje relacje z matk byy trudne, e opiekowaam si ni tylko z obowizku, ale wiedziaam, e teraz popeniam wielki bd. Zdradziam przed Hamishem moje poprzednie miejsce pobytu. Ja byam do niczego jako zbrodniarz, on by do kitu jako kochanek. Stanowilimy dobran par. - Z mam jest w porzdku - powiedzia Hamish. - Dogadujemy si. Wsplne mieszkanie zdaje egzamin. Z tat byo gorzej. - Nie musisz mi tego mwi. - Miaam wobec Hamisha poczucie winy. - Mog ci powiedzie, jeli chcesz. Przypomnia mi si Hamish jako dwulatek, ktry ju wtedy pozwala Emily sob pomiata, i jak ona z czasem zacza to wykorzystywa w sposb, ktry mi si zdecydowanie nie podoba. Teraz znw by tym samym chopcem, gotowym powiedzie mi wszystko, co chciaam wiedzie, dokadnie tak samo, jak wtedy, kiedy mojej maej creczce oddawa swoje zabawki czy przynosi bez koca w wiaderku piasek, z ktrego ona budowaa paace dla Barbie. Bardzo krtko udawaymy z Natalie, e kiedy bdzie z nich para. W pewnym momencie obie zorientowaymy si, e adna z nas tak naprawd nie wie, co jest warunkiem dobrego maestwa. - Wiesz, e twj ojciec i ja nie bylimy w najlepszych stosunkach - powiedziaam. Tymczasem opucilimy ju schowan w brzozach cz osiedla McMansions i przejedalimy przez pustkowie 98

parterowych magazynw i komunalnych ruder z lat pidziesitych. - To u ciebie chyba nic nowego - powiedzia Hamish, patrzc prosto przed siebie. - O czym mwisz? - Jeli totalne ignorowanie mnie nazywasz nie najlepszymi stosunkami... - Nigdy ci nie ignorowaam - odparam. - Wiem, co o mnie mylisz. - To znaczy? - e jestem leniwy. I e wykorzystuj matk. Takie rzeczy. Milczaam. Wszystko, co powiedzia, byo zgodne z prawd. Zjechaam z Phoenixville Pike w Moorehall Road, solidnie nakadajc drogi. - Suka ze mnie, co? - powiedziaam. Hamish rozemia si. - Wiesz co? Potrafisz by. Zwolniam, przygldajc si otoczeniu Mabry's Grill w poszukiwaniu samochodu Natalie. - Poderwa j w terenowej toyocie - oznajmi Hamish. Odchrzknam i wczyam kierunkowskaz na Yellow Springs. - Ojciec by okropny pod wieloma wzgldami - cign Hamish. - Miaem do awantur midzy nimi i midzy mn a tat. Nienawidzi mnie. W tym momencie powinnam powiedzie: Nic podobnego albo Jestem przekonana, e to nieprawda. Ale tego nie powiedziaam. Moe i Hamishowi by si przyda buddyjski trening seksualny, ale wyczucie prawdy mia bezbdne. 99

- Matka jest w kadym razie zadowolona, chocia gono tego nie mwi. Jego wielkim marzeniem byo mc wrci kiedy do Szkocji. - Jak ona moe y tak blisko mostu? - spytaam. - Powiem ci, jak to wedug mnie z ni jest - odpar Hamish. - Wedug mnie ona chce by blisko rzeki na wypadek, gdyby jego duch wyoni si z wody - eby go moga paln w eb. - To samo czuj wobec mojej matki - powiedziaam. - Wiem. - Hamish sign rk do moich wosw. Ciekawe, ile potrwa, zanim Jake przyjedzie do Pensylwanii? Sam lot to co najmniej pi godzin, moe wicej. A jedzie z Santa Barbara, nie z Los Angeles ani z San Francisco. Byo zbyt duo niewiadomych. Chciaam powiedzie Hamishowi co takiego: e jeszcze tego samego popoudnia, kiedy Jake pozna moj matk, zwrci si do mnie z pytaniem: Dlaczego mi nie powiedziaa, e ona jest stuknita?. I e to byo co w rodzaju kurtyny, ktra po raz pierwszy podzielia mj wiat - przepaci pomidzy moj mioci do Jake'a i do matki. Siy, ktra - gdybym tylko do tego dopucia - rozdaraby mnie na p. - Poznaa go przez Internet, tego swojego faceta - podj Hamish. - Jaki przedsibiorca z Downingtown. - Co takiego? - Baa si, e bdziesz j krytykowaa. Wydaje mi si, e ona chciaaby znw wyj za m. Minlimy wirownie i jeden czy dwa niskie budynki, z ktrych - jak dugo mieszkam w dolinie - nie widziaam, eby ktokolwiek wychodzi czy wchodzi. Na zewntrznych pozbawionych okien cianach barakw z blachy falistej widniay 100

dwa wielkie V, ogrodzenie byo pod napiciem. - Pamitasz? - zapytaam, ruchem gowy wskazujc stalowe baraki. - Chciaem tam wej, dlatego, e nam zabraniali - powiedzia Hamish. - Nie miaem zamiaru niczego ukra. - A terenowej toyoty te nie? - Helen w roli sdziego? Helen nigdy nie osdza. Helen kocha wszystko i wszystkich. - Suka? - I to jeszcze jaka. - Czego chcie wicej? - odparam ze miechem. - Dlatego ojciec posa mnie do Valley Forge - rzek po chwili Hamish. Oczyma duszy zobaczyam go w jego najtrudniejszych latach, kiedy prbowa zadowoli ojca i cigle mu si to nie udawao. Widziaam go - gdy przychodzili do nas we trjk z wizyt - jak si pilnuje, eby siedzie na samym brzeku krzesa ,jak prawdziwy onierz, i jak cay rozpromieniony podaje Emily kotlety jagnice. Nie jeste prawdziwym onierzem, powiedzia mu ojciec, nakadajc sobie na talerz w niezrcznej ciszy, jaka potem zapada, gr galaretki mitowej. Po drugiej stronie Vanguard Industries znajdoway si pozostaoci miasteczka zaoonego w latach poprzedzajcych wojn o niepodlego, z rnymi dodatkami dobudowywanymi sporadycznie ju pniej, a do koca roku tysic osiemsetnego. Zostao z tego tylko siedem budynkw, wszystkie po jednej stronie drogi. Te po przeciwnej zostay zmyte w czasie sztormu, ktry odsoni wielkie zoe wiru obejmujce kamienioom Lapling. 101

Kiedy przejedalimy tamtdy z Hamishem, wszystko w miasteczku byo pozamykane. Do tej pory czynny sklep z przylegajc do niego tawern, ktra serwowaa tylko piwo Schlitz, zamykano o smej wieczorem. Przez okna widziaam przygaszone wiata nad barem i Nicka Stolfuza - mojego rwienika i jedynego syna waciciela - opuszczajcego lokal. Na rogu zabitej deskami gospody Ironsmith wziam ostry zakrt w prawo ze zrcznoci, jak zaowocoway lata jedenia tymi samymi niemal niewidocznymi skrtami. Wanie podczas jednego z wypadw z Natalie odkryam elektrowni atomow Limerick. Byo dugie wilgotne popoudnie we wczesnych latach osiemdziesitych, a ja, z jadc za mn Emily, odwiedzaam rodzicw. Sara zostaa z Jakiem w Madison. Za kadym razem, kiedy przyjedaam z Wisconsin do Pensylwanii do domu, odwiedzaam Natalie, z ktr odbywaymy dugie milczce przejadki. By to nasz sposb na bycie sam, nie bdc sam, ktry jednoczenie dostarcza wiarygodnej wymwki zarwno wobec mojej matki i Jake'a, jak i ma Natalie, usprawiedliwiajc nasze wyrwanie si chocia na chwil z emocjonalnego gniazda szerszeni, zwanego dobrotliwie ogniskiem domowym. Wyruszaymy wiadomie po to, eby si zgubi. Koczyymy zwykle na starych, wiejskich, od dawna nieuczszczanych drogach albo cmentarzach bez kociow. Czsto wpadaymy w dziury pozostawione przez jedynych tutaj staych goci - krety. A kiedy ju udao nam si zgubi i wysi z samochodu, wypuszczaymy si na samotne wdrwki spokojne o to, e si w kocu odnajdziemy. Gdybym szukaa Natalie, 102

mogabym j znale za dawno uschnitym kasztanowcem i usysze, jak pacze. Ale w takich momentach zaczynay na mnie dziaa potne siy mojego wychowania cignce mnie w przeciwnym kierunku. Nie zostaam wychowana, eby przytula, pociesza czy by czci czyjej rodziny. Zostaam wychowana, by trzyma dystans. Mijaam zagrody dla kurczt i podwrka, a potem wjechaam w stary tunel o sklepieniu beczkowym, ktry oddziela szcztkowe miasto od wskiego pasa ziemi uprawnej i podmiejskiego osiedla w budowie, kiedy nagle zobaczyam, e Hamish pi. Gowa kiwaa mu si na trzonku szyi, a ja nie widziaam powodu, eby go budzi. Ocenianie Natalie w taki sposb, w jaki matka oceniaa mnie, byo - miaam ochot powiedzie to jej synowi - moj pokrtn od dupy strony metod okazywania mioci. Cae ycie prbowaam ten jzyk tumaczy, a teraz okazao si, e sama biegle nim wadam. Ciekawe, w jakim momencie czowiek si orientuje, e geny przenosz na nas najrniejsze deformacje naszych bliskich, tak samo jak dziedziczymy cukrzyc czy gsto koci.

W cigu ostatnich dziesiciu lat Hamish czsto wykonywa w domu mojej matki rne drobne usugi. Za wszystko - od zainstalowania systemu zraszaczy, ktre nawadniay ywopoty i bluszcze, do wlizgnicia si w bardzo wsk szczelin i uratowania pechowego kota, ktry si tam zaklinowa matka zawsze wynagradzaa go jedzeniem. Kiedy przychodziam po poudniu, eby sprawdzi, jak mu idzie, zastawaam 103

go w jadalni przy stole w otoczeniu puszek z ciasteczkami, ktre stanowiy kontraband matki. Kiedy, kiedy matka posza do kuchni, eby mi, jak sdz niezbyt chtnie, przynie filiank do herbaty, Hamish zauway wyraz mojej twarzy. - Powiedziaa mi, e masz problemy z tusz. Wycign do mnie puszk kajmaku, ktry - w miar jak matka si starzaa i ja stawaam za sterami - robi si coraz bardziej ziarnisty od cukru. - Dzikuj ci, Hamish - powiedziaam. - Nie, to nie, bdzie wicej dla mnie! - Wsadzi sobie do ust cay kwadrat kajmaku i mrugn do mnie.

Pamitam, jak zabieraam dziewczynki na rne dziecinne przyjcia odbywajce si po drugiej stronie tunelu. Staam w kuchni z innymi matkami i zastanawiaam si, co za jaki diabelski zbiorowy umys wymyla takie zabawy, jak na przykad skakanie na balonach. Koczyo si tak, e po pkniciu balona kade dziecko padao na podog, po czym wstawao i biego w oznaczone miejsce, gdzie obsypywa je deszcz cukierkw. Kiedy podczas piamowego przyjcia dostaam w rodku nocy telefon: jedna z matek urywanym gosem informowaa mnie, e Emily zmoczya ko. Kiedy po ni przyjechaam, siedziaa sama w przedpokoju na gumowej psiej macie i miaa dem we wosach. Jednoczenie z wypadkiem Emily uderzya Sara. Zacza kopa i wymyla innym dzieciom, nazywajc je grubymi dupami, duymi dzidziusiami, a szczeglnie - co byo jej ulubionym epitetem - pieprzonymi 104

wirami. Moje crki zawsze przypominay mi dwa skierowane w przeciwne strony magnesiki w ksztacie terierkw. Spojrzaam na Hamisha i zaczam si zastanawia, co to za mczyzna, ktry postanowi nie opuszcza domu rodzinnego. Ten wybr wyda mi si niemdry, a przecie ostatecznie i ja takiego wyboru dokonaam. Samochd pokona ostatnie znajome wzgrze i znalelimy si ponad domami, gdzie kiedy Sara zarobia blizn na czole - gboki lad po paznokciach Petera Harpera - a Emily przeya swj pierwszy pocaunek z saksofonist, szkolnym koleg, na jego kraciastej kanapie. Wyczyam wiata i po ciemku zjechaam na pobocze drogi, gdzie zgasiam silnik. Gowa Hamisha uderzya w oparcie - otworzy oczy, ale zaraz z powrotem je zamkn. Od czasu kiedy tylko zostay zbudowane wiee elektrowni atomowej Limerick, owietlone i widoczne z daleka, stanowiy zowrog obecno. Tak samo jak zamknita w nich moc. Przypominay wielkie biae wymiona obcite i ziejce w gr kraterami otworw. Siedziaam w samochodzie, majc koo siebie picego Hamisha i patrzc na falist ziemi uprawn i gdzie obok koron drzew podwietlonych otaczajcymi wiee wiatami. Obiecywaymy sobie z Natalie, e odbdziemy wycieczk do elektrowni, eby zobaczy, jak blisko uda nam si podej, ale jako nic z tego nie wyszo. Jakbymy za wspln milczc zgod uznay, e widok elektrowni z daleka bdzie lepszy, e rzeczywisto musi rozczarowywa. Zawsze nazywaymy ten widok przyszoci, ktra nie jest przyszoci.

105

Kiedy si zorientowaam, e jestem w ciy z Emily, zadzwoniam do ojca do pracy. Byam w studenckiej przychodni zdrowia w Madison i zrobiam sobie badanie krwi. Pielgniarka, ktra zadzwonia, eby poda mi wynik, poradzia mi, ebym zapisaa si do poradni planowania rodziny. Siedziaam w krgu dziewczyn, z ktrych jedne byy w ciy, a inne w kadej chwili mogy by, i stwierdziam, e jestem jedyn uczestniczk zaj, ktra si umiecha. Chciaam, eby ono - ona, on, obojtne, kto tam we mnie siedzia - byo w poowie mn, a w poowie Jakiem. - Nie kady chce mie dziecko tak modo - powiedzia ojciec. - Ale ja si ciesz, Helen. A jak Jake? Jake siedzia przy naszym kolawym stole, oferujc mi milczce wsparcie. - Te. - Co by wolaa: dziewczynk czy chopca? - zapyta ojciec. - To nie ma znaczenia, tato. Mylaam o tym, ale naprawd jest mi wszystko jedno. - No, to powiem egoistycznie, e bardzo bym si ucieszy z wnuczki. Czulibymy si tak, jakby nas odwiedzaa malutka Helen. Potem przysza kolej na telefon do matki. Kiedy zadzwoniam do domu, w tle syszaam KYW, stacj nadajc wiadomoci, ktrej matka suchaa przez cay dzie. Non stop leciay komunikaty o morderstwach, poarach, niezwykych zgonach. - Jeste z siebie dumna? - zapytaa. - Czy co jestem? 106

- Marnujesz ycie, wiesz o tym? Przesrywasz je. Spojrzaam na Jake'a. - Mamo? - Co? - Bd miaa dziecko. - Za to nie daj nagrd. Byo co w wyrazie mojej twarzy, co sprawio, e Jake wsta i wzi ode mnie suchawk. - Czy to nie jest wspaniaa wiadomo, pani Knightly? Ja na przykad jestem bardzo szczliwy z tego powodu, e zostan ojcem. Usiadam na jego miejscu przy stole i patrzyam na niego w osupieniu. I mimo e znalazam si w stanie zakopotania, w jaki matka mnie czsto wprawiaa, poczuam, e jeli bd wpatrywaa si w jego twarz i suchaa jego gosu, to wrc do nowego wiata, ktry sobie z Jakiem stworzylimy. wiata, w ktrym moja matka nie miaa wadzy.

Niemal osiem lat pniej te najpierw odszukaam ojca by w miejscowym kociele katolickim. Przyjechaam do miasta, ale dzwonic do domu, nie powiedziaam matce, e jestem. Nie chciaam si z ni widzie, dopki nie porozmawiam z ojcem. A ojciec dowiedzia si od jednego z kolegw z pracy, e rosn koszty utrzymania parafii witego Pawa, i zasugerowa, eby rada parafialna trzymaa owce. Uzna, e ze starymi nagrobkami wystajcymi z ziemi w nierwnych rzdach i pod rnymi ktami, owce, ktre s w gryzieniu 107

trawy bardzo dokadne, ostrzyg j lepiej ni jakakolwiek kosiarka. - Nie potrzeba adnych noyc. - Ojciec, mimo braku jakichkolwiek zwizkw z Kocioem, obieca, e w wolnych chwilach bdzie przychodzi i zajmowa si owcami. Przyszam do niego z dziewczynkami z kocielnego parkingu. Sar trzymaam na rkach, mimo e w Madison powiedziaam jej, e ma ju cztery latka i jest o wiele za dua na to, eby j mama nosia. Emily umiechna si po raz pierwszy od chwili, kiedy zapakowaam obie crki i trzy walizki do volkswagena garbusa. - Dziaaadek! - wrzasna. Kiedy doszymy do muru cmentarnego, Sara zelizgna si po mojej nodze na ziemi. Na nasz widok ojciec obrci si i upuci grabie. Emily przelaza przez murek, przerzucajc nog, jakby dosiadaa konia, a ja podsadziam Sar, ktra do niej doczya. Kiedy ojciec zaprezentowa im owce, Sally, Edith i Phyllis, pokaza, jak si nimi zajmuje, jak czyci drewnian szopk i napenia miski wod i jedzeniem, a na koniec jeszcze porozmawia z Emily o pewnym obuzie, ktrego si baa, obie zaczy si bawi wrd grobw. Odeszlimy z ojcem kawaek i kiedy opucilimy star cz cmentarza i weszlimy do nowszej, gdzie za utrzymanie trawy odpowiaday kosiarki, a nie owce, ojciec powiedzia spokojnie: - Widz to po twojej twarzy. - Rozwodzimy si - wyznaam. W milczeniu usiedlimy na biaej marmurowej awce - darze pewnej rodziny, ktra w wypadku samochodowym stracia trzy osoby. 108

W dalszym cigu nic nie mwilimy, ale po chwili zaczam paka. - Zawsze, bdc na cmentarzu, myl o tym, ile jest tu ycia - powiedzia ojciec. - Kwiaty i trawa rosn lepiej ni gdziekolwiek indziej. Pooyam mu gow na ramieniu. Przy Jake'u osignam pewien poziom serdecznoci, ktrej wiedziaam, e mi bdzie brakowao. Wyczuam skrpowanie ojca niemal natychmiast. Odwrci si nieznacznie, a ja usiadam prosto. - Widziaa si z mam? - zapyta. - Nie zdobyam si na to. Zadzwoniam z budki telefonicznej i powiedziaa mi, gdzie jeste. - Wracasz do domu? - Chciaabym by blisko was, ale myl, e dziewczynki potrzebuj... - Oczywicie - powiedzia ojciec. - Oczywicie. Widziaam, jak pracuj jego szare komrki. Przypomnia mi si may oszklony zegar, ktry sta u niego na komodzie, i obracajce si mosine kka zbate, ktre tak lubiam obserwowa jako dziecko. - Pan Forrest ma przyjaciela, agenta nieruchomoci podj ojciec. - Buduj nowe osiedle niedaleko tego miejsca, ktre kiedy ogldalimy z mam. adne, jednopitrowe domy, mieszkania jednopoziomowe. - Ale... - To bdzie prezent ode mnie. - Poklepa mnie po rce. Wstaam i wygadziam spdnic. Podr z Wisconsin bya duga i w upale. Z poczuciem winy patrzyam na jego plecy, kiedy szed w stron cmentarza i swoich wnuczek. Nie chciaam go wykorzystywa.

6
Nie pamitam, kiedy Hamish si obudzi. Przez cay ten czas, kiedy spa, patrzyam w ciemno, na wiee elektrowni atomowej, i mylaam o ojcu. W nocy, ale nie o adnej okrelonej godzinie, wiata Limerick zaczynaj wieci najpierw czerwono, a potem zielono - jakby jeden kolor by odpowiedzi na wezwanie drugiego. Zawsze wyobraaymy sobie z Natalie, e jest to sygna SOS, jakby mieszkacy zostali uwizieni w stopionym rdzeniu elektrowni i pod oson ciemnoci porozumiewali si z tym, co nieznane - na zewntrz. Kiedy wycign do mnie rk, zdyam ju o wszystkim zapomnie - nie wiedziaam, skd si tu wziam. - Zawsze wierzyem, e mam gdzie na wiecie eskiego bliniaka - powiedzia. Patrzyam na niego bezmylnie, ale ciar jego doni na moim udzie gwatownie przywoa mnie do rzeczywistoci. - To nie jest adna bzdura ani zagrywka, ja na to nie podrywam - doda. 110

Pocaowaam Hamisha wolno, jakby te jego dziecinne marzenia byy rzeczywistoci - e jestemy adoptowani, e spadlimy z nieba, e nasi rodzice tak naprawd nie s naszymi rodzicami, tylko hologramami wiadczcymi o tym, e istnieje jaki inny wiat, do ktrego mona uciec. Gdzie w dali wiata zapalay si i gasy, a tu, w samochodzie, Hamish przysun si do mnie. Poczuam jego ciar, oddech i sprysto. Sign do siedzenia kierowcy, podnis do gry dwigni i moje siedzenie odjechao do tyu. adne z nas nie odezwao si sowem. Przez chwil zmagalimy si z dwigni biegw i kierownic, ale nasza determinacja bya oboplna i cakowita. Wiedziaam, e nie odjad z tego miejsca na wzgrzu, dopki oboje - zarwno Hamish, jak i ja - nie zostaniemy zaspokojeni kade w swojej odrbnej prni. By to seks determinacji i woli, seks wysikowej wspinaczki grskiej i odhaczania zdobytych celw na sporzdzonej zaledwie przed chwil licie. Namitno braa sw si z ograniczonej iloci powietrza i czasu, no i, oczywicie, smaku zakazanego owocu. Kiedy odnalelimy to waciwe miejsce - niby dwoje pacjentw z gorczk, dotknitych swdzc wysypk - byam w poowie tylnego siedzenia, z gow odchylon niemal pod ktem prostym. Hamish, wspary na rkach, stara si maksymalnie mnie odciy. Patrzc przed siebie, widziaam tylko ciepy, wilgotny margines pomidzy naszymi podbrzuszami, podczas gdy jego gowa unosia si w gr, do sufitu. Zamknam oczy i poczuam uderzenie jego bioder. Za nic nie opuciabym samochodu ani nie zrezygnowaa z tej chwili. Byam zdecydowana ciga besti, ktra od najwczeniejszych lat mojego dziecistwa chciaa zamordowa moj matk. 111

Doszam do wniosku, e a do dzisiaj bya to tylko niewinna potrzeba, ktr nosiam w sobie jak chandr, nieobowizujca, ale zawsze obecna - w jakim sensie cz caoci. Pomidzy obojczykiem a lewym bicepsem Hamish mia tatua, ktrego dotychczas nie zauwayam. Zawsze byam zdania, e tatuae to co bardzo gupiego - co takiego jak zamwienie frappuccino do gry nogami - co ludzie bez adnego wyranego kierunku traktuj jako sposb na okrelenie swojej tosamoci. Gapiam si teraz na ten tatua, czujc, jak wzbieraj we mnie z jednej strony mdoci, a z drugiej rozbawienie. Tatua by okrgy, rodem z podmiejskiego centrum handlowego, orientalny w stylu i niewtpliwie wykonany w Thad's Parlor koo sklepu z czciami samochodowymi. Wida byo niebieskie detale - ogon smoka - a gdy si go przeledzio wzrokiem, take i gow, ktra go poykaa. - Jezu, Hell - dysza koo mnie Hamish. - Pieprzy, pieprzy! - Dziki, Hamish - powiedziaam. - Ale bardzo ci prosz. - Musz jecha do domu. Hamish poruszy si, eby spojrze na zegarek, i usiad. Dopiero wtedy pomylaam o Natalie. Wyobraziam j sobie na randce z przedsibiorc z Downingtown. Przypomniao mi si, jak, kiedy byymy dziewczynkami, cytowaa wiersz Emily Dickinson: Nie mogam stan i czeka na mier/Ona sama mnie podwioza - uprzejma*[Emily Dickinson Me mogam stan i czeka na mier, przek. Stanisaw Baraczak]. Staa na 112

pointach w pogardzanych baletkach i na kocu kadej linijki wirowaa dookoa swojej osi, a w kocu, oszoomiona i lekko pijana brandy, ktr ukradymy jej matce, padaa na ko w moje ramiona. - mier? - Spojrzaa na mnie pytajco. - Mio mi ci pozna, siostro - odparam szczebiotliwym barytonem.

W rozproszonych chwilach po odwiezieniu Hamisha nie wiedziaam, czy mam sobie gratulowa, czy robi okady z lodu na gow. Mino ponad dwadziecia lat, od kiedy kochaam si w samochodzie z mczyzn, niebdcym jeszcze w wieku, w ktrym panowie po obudzeniu si kaszl, pluj i jcz. Umwilimy si nieobowizujco, e si jeszcze spotkamy, a Hamish obdarzy mnie zamglonym spojrzeniem. Widzia seks i dowiadczenie. Ja, mtnym wzrokiem, patrzc jego oczyma, widziaam okruchy aski. Bya gboka bezksiycowa noc, a w moim ssiedztwie, odwrotnie ni u Natalie, owietlenie zewntrzne nie stao si wyczynowym sportem czujnikw ruchowych i zasilanych energi soneczn lamp. Bya jedna czy druga podrbka lampy powozowej i na kocu kwartau ulic nad drzwiami Mulovichw palia si goa arwka, wystarczajco jasna, eby rodzice mogli w jej wietle przepytywa swojego syna puna, ale okoliczne trawniki, nie wyczajc mojego, tony w mroku. Ojciec z panem Forrestem znaleli mi dom w bliskim ssiedztwie miejsca, ktre rodzice ogldali, kiedy byam nastolatk. W dniu przeprowadzki ojciec nas tam zawiz i kiedy 113

porednik wrcza mi klucze, robi zdjcia. Po wejciu do rodka udawaam, e nie widz cian, ktre wymagay pomalowania, i podg, ktre a si prosiy o szorowanie, poniewa dzie wczeniej ojciec sprowadzi tu ka dla dziewczynek, a dla mnie materac i komod.

Wysiadam z samochodu na bosaka i weszam na trawnik. Pod stopami czuam chodn, ale such traw. Do czasu gstej rosy zostao kilka godzin. Byo jeszcze wczenie. Studenci Westmore wymiotowali gdzie po krzakach na obrzeach pakrowych ogrdkw, gdzie na gankach za domami trzymano antaki piwa. Nastoletnim dziewczynkom urywa si film tam, gdzie nie powinien, a Sara u siebie w East Village o ile dobrze j znaam - dopiero zaczynaa noc. Przez chwil prbowaam sobie przypomnie imi jej aktualnego chopaka, ale kiedy signam do gazki derenia, uwiadomiam sobie, e byo to co rodem z krzywki. Joe, a moe Bob czy Tim. Jakie jednosylabowe bezosobowe imi. Jak Jake.

Weszam na rodek frontowego trawnika i pooyam si z rozkrzyowanymi rkami, patrzc w gwiazdy. Jakim cudem znalazam si w wiecie, w ktrym popenienie takiego czynu jak mj stawia ci w rzdzie szalecw, gdy jednoczenie ubieranie betonowych kaczek w wizane pod brod czepki na Wielkanoc i w pasiaste czapeczki typu poczocha na Boe Narodzenie uwaa si za normalne? Wypuciam z rk buty i torebk. Na niebie wiecio tylko 114

kilka gwiazd. Ziemia pode mn bya zimna. A w Chinach dzieci goduj, mawiaa czsto moja matka, kiedy rzucaam si na jedzenie. - Ale to nie znaczy, e nie jestem godna - wyszeptaam teraz. Przypomniaa mi si jej twarz, kiedy przywiozam z Wisconsin Jake'a, eby go przedstawi rodzicom. Stanowi pierwsze i ostatnie bezporednie wyzwanie dla jej wadzy. Powitaa go takim przedstawieniem, e a przykro byo patrze. Zmuszaa si do umiechw i ukonw, jakby by jakim monym panem, a ona najndzniejsz z istot. Dlaczego nie dostrzegaam prawdy? Miaa stalow determinacj, ktra przewyszaa wszystko, co moglibymy kiedykolwiek wsplnie z Jakiem zbudowa. Nasz domek z kart by pod koniec tak kruchy. Tak naprawd kochaa tylko matk!, wykrzycza mi kiedy mj m. Ale ja tej prawdy nie przyjmowaam do wiadomoci; podniosam rce, jakbym si bronia przed ciosem. Wiedziaam, gdzie jest moja matka. Wiedziaam, e nie przebywa w niebieskich rejonach, tylko w swojej piwnicy martwa i zimna jak kamie. Na dowd tego miaam w torebce jej warkocz. Zmusiam si, eby patrze w niebo, nie mrugajc. Nawet jeli tam bya, to nie umiaam jej znale. Moga by przecie niewielk ciemn gwiazd za masywem chmur, podobna do malekiego guza, ktry powoli ronie i w kocu zabija, ale nic takiego nie mogam dostrzec, niezalenie od tego, jak bardzo jej wypatrywaam. Przewrciam si na bok. Wysczyy si ze mnie resztki tego, co pozostao po Hamishu. Poczuam si wyczerpana, jako dziwnie speniona i gotowa do snu. Pomylaam o podium, na ktre miaam jeszcze tego dnia si wdrapa, i o pozie, 115

jak bd musiaa przyj. Czwarty tydzie pozowaam u Tannera Haku na rysunku z modela. Do wczoraj wiczyam przed lustrem z maymi ciarkami i uprawiaam jog jeszcze pilniej ni dotychczas, eby moje minie byy widoczne pod skr. Wiedziaam, e o to Haku chodzi, i wiedziaam jednoczenie, e stosowanie si do ycze nauczyciela jest podstaw pozowania. Nie tylko przybranie odpowiedniej pozy, ale zrozumienie, ile swojej fizycznoci ta osoba chce, eby pokazaa. Natalie bya akurat na swojej zwykej diecie, skadajcej si z obwarzankw z twarokiem, poniewa profesor, ktremu j stale przydzielano, by Lucianem Freudem* [Lucian Freud, urodzony w 1922 roku malarz brytyjski] dla ubogich. Wymaga wakw tuszczu, owosionej skry, dobrze, jeli si trafia jaka blizna czy wysypka. - Widnij! - rozkazywa na przykad. To ja namwiam Natalie na pozowanie. W pierwszej chwili si opieraa, wstydzia si swojego ciaa, ale wzia cz etatu w kwesturze i teraz pracowaa po poowie tu i tam. Dwignam si z ziemi. Wziam buty i torb i wyjam z niej klucze z przyczepion do nich ma latareczk. Bya, podobnie jak telefon komrkowy, prezentem zainspirowanym przez matk. Czsto przychodziam do centrum handlowego jak sierant, ktremu kazano uzbroi batalion. Matka i ja mamy mie telefony komrkowe. Matka i ja mamy mie kko na klucze z breloczkiem w formie latarki. Matka i ja mamy mie nowe czajniki ze stali nierdzewnej, poduszki z puchu, pcienne pokrowce na meble spryskane Scotchgardem. 116

Jeli. To. Jeli bdziemy dzieliy midzy sob X, to wszystko pjdzie dobrze, pewnie i gadko. Kiedy woyam klucz do zamka, oczyma duszy zobaczyam moje epitafium: YA CUDZYM YCIEM.

Wiele lat temu, kiedy opieka nad matk zacza mi ciy, postanowiam pozbywa si z domu rnych drobnych rzeczy. Moe dlatego nie potpiabym pani Castle, gdyby ukrada misk Pigeon Forge. W pewnym sensie po tym wszystkim, co robia, niejeden raz miaam ochot otworzy szkatuk z biuteri matki i powiedzie: Prosz si poczstowa. Niestety, mody Manny, ten od kondomw, ju to zrobi, co skutecznie przed wszystkimi ukrywaam. Zdjam paszcz i zamiast go powiesi, rzuciam na podog z kamiennych pytek. W przeciwiestwie do domu matki, u siebie miaam zawsze przynajmniej jedno okno otwarte, nawet kiedy byo chodno. Lubiam, eby stale wpadajce rzekie powietrze odwieao atmosfer w pokojach. Podeszam do pki w salonie i midzy Virginia Woolf a Vivian Gornick (ustawiam autorw wedug imion) wypatrzyam przedmiot na dzisiaj: paczcego Budd z drewna. Prezent od Emily. Z poczuciem, e popeniam zbrodni, wybieram jaki przedmiot - przycisk do papieru, kompozycj z suchych kwiatw, ma broszk z kame po mojej praprababce - i przypadkiem pozbywam si go w dniu wywozu mieci. Robiam to zawsze, kiedy miaam taki kaprys, nigdy tego nie planowaam. Po prostu mj wzrok pada na jaki lecy na pce 117

przedmiot i nagle wzbieraa we mnie ch, by wzi kawaek gazety czy szmaty i owin to co, jakbym wykonywaa magiczn sztuczk. A potem szam szybko, zbliajc si do krawnika, i wyrzucaam zawinitko do samotnie stojcego, nieskazitelnie czystego pojemnika czekajcego tylko na mieciark. Odczuwaam wtedy jak dziwn lekko, jakbym pozbya si jeszcze jednego cigncego mnie w d kamienia. Patrzyam na paczcego Budd wielkoci pici, wyrzebionego z skatego drewna. Byby to pierwszy spord przedmiotw stanowicych moj osobist wasno, ktrego bym si pozbya - prezent od mojego dziecka. W chwili, kiedy wycignam po niego rk, pomylaam o Mannym. Dotknam Buddy palcami, ale pozostawiam go na miejscu. Poszam na gr do sypialni, prbujc nie myle o tym, e Manny uprawia seks w jednym z pokojw w domu matki, podczas gdy ona najprawdopodobniej siedziaa na dole w salonie w swoim fotelu. Co byam mu winna, poza napiwkami, ktre mu dawaam, oprcz i powyej tego, co pacia mu matka? Zapaliam nocn lampk. Co ja takiego czytaam, zanim zacz si ten dzie? Emily przysaa mi nowe tumaczenie Tao Te Ching*[Tao Te Ching - traktat chiskiego filozofa Lao Zi sprzed okoo 2500 lat]. Ju samo wzicie do rki cienkiego tomiku miao dziaanie kojce, ale kiedy otworzyam ksik i prbowaam czyta, wszystkie sowa jak gdyby zamieniy si w X-y. Nie byam ryb ani drzwiami, ani trzcin i nigdy nie bd. Byam cuchnc ludzk istot a la Lucian Freud. 118

Nad komod powiesiam jeden z wczesnych rysunkw Jake'a przedstawiajcy mnie. Opar go na fotografii, ktr Edward Weston zrobi Charis Wilson, zanim zostaa jego on. Siedziaam krzywo na jednym z kuchennych krzese z metalu i plastiku z naszego domu w Wisconsin. Miaam na sobie dziecic zuchow czapeczk, ktr Jake narysowa tak, eby przypominaa szykowny beret Wilson, stanik i krtk halk. I chocia nic nie byo przez ni wida, to kiedy rozsunam nogi i halka podjechaa do gry, zaproszenie byo a nadto wyrane. Dziki temu rysunkowi z byskotliwej studentki na wykadach moich profesorw staam si plakatem w galerii wydziau mieszczcej si w bibliotece uniwersyteckiej. Wlizgnam si do ka i nacignam na siebie koce, nie zdejmujc brudnego ubrania. Pomylaam o nocnych upikszajcych rytuaach, ktrych nauczyam si w okresie dorastania. Jaka dorosa si poczuam, kiedy matka po raz pierwszy posmarowaa mi stopy kremem nawilajcym. Na to nakadao si skarpetki, a potem starowieckie przywizane do kostek ciarki. W przeciwnym razie, mwia, cigniesz skarpetki w rodku nocy i cay efekt diabli wezm. Kiedy zasypiaam, przypomnia mi si jeden z niezliczonych telefonw pani Castle, jakie odbieraam w cigu ostatnich kilku lat. Ot przysza do matki i zastaa j w eleganckich zielonych bawenianych rkawiczkach, na ktrych zapia sobie aluminiowe kajdanki. Poinformowaa pani Castle, e gdzie zapodziaa klucz. Czy ja przypadkiem wiem, gdzie ten klucz moe by?

7
Skoczyam osiem lat, kiedy ojciec mia w warsztacie wypadek i pogotowie zabrao go do szpitala. Znikn na trzy miesice, a mnie nie pozwalano si z nim widywa. Matka powiedziaa, e nie bdzie go dokadnie dziewidziesit dni i e pojecha do Ohio odwiedzi rodzin. Kiedy zapytaam, kogo konkretnie i czy nie moemy do niego doczy, nabraa wody w usta. Wizyty pana Forresta stay si czstsze, a Donnellsonowie i Levertonowie przynosili nam klopsy i potrawki misne, ktre czsto po szkole znajdowaam na ganku. Przychodziam do domu i siadaam w jadalni z ksik. Wczaam ciemniacz przy yrandolu i pozwalaam sobie tylko na tyle wiata, eby po zmroku dom nie by cakiem ciemny. Wczesnym wieczorem przychodzia ze swojego pokoju matka i razem robiymy obiad. Po tygodniu nieobecnoci ojca postanowiam oszczdza przynoszone przez ssiadw dania. Jadymy najczciej krakersy Ritza z masem z orzeszkw ziemnych, mroone obiadki Heidi Swanson albo 120

moje ulubione cynamonowe tosty w nieograniczonych ilociach. Matka miaa na sobie koszul nocn, w ktrej sypiaa - bia i przewitujc - a ja szkolny strj. - Jeszcze osiemdziesit dwa dni - mwia. Albo: - Ju tylko siedemdziesit trzy. Stao si to rodzajem skrtu mylowego, ktrym witaymy si nawzajem: Szedziesit cztery. Pidziesit siedem. Dwadziecia pi. W cigu tych dziewidziesiciu dni nie miao najmniejszego znaczenia, o ktrej wracaam ze szkoy. Potrafiam po drodze od przystanku autobusowego zatrzyma si przed domem pana Forresta i stuka w okno, budzc jego picego psa. Tosh, spaniel - Jedyna rasa!, jak twierdzi waciciel podchodzi do miejsca, w ktrym staam, i smutno drapa ap w szyb. Jeli zauwayam na progu danie misne, zabieraam je szybko do kuchni, zawijaam w foli aluminiow i znosiam do stojcej w piwnicy zamraarki. Baam si, e ojciec nigdy nie wrci i e obowizek wyywienia nas spadnie na mnie.

Kiedy prbowaam wyjani, co jest z moj matk nie tak, ale wydao mi si to zadaniem beznadziejnym. - Ona prawie nic nie robi - powiedziaam. - Tak ci si tylko wydaje, Helen - odpara panna Taft. Bya moj wychowawczyni w drugiej klasie i od tej klasy zaczynaa swoj karier. 121

- Nie prowadzi samochodu - prbowaam dalej. - Nie wszyscy prowadz. - Mj tata prowadzi. Pan Forrest prowadzi. - To tylko dwie osoby. - I podniosa dwa palce, umiechajc si przy tym tak, jakby liczby cakowite rozwizyway kady problem. - Kiedy chodzia na spacery - nie dawaam za wygran. A teraz nie chodzi. - Wychowanie dziecka pochania ca nasz energi - zapewnia mnie panna Taft. Patrzyam gdzie obok niej na wiszc nad tablic map wiata. Wiedziaam, kiedy si zamkn. Problemy matki to bya moja wina.

Po dziewidziesiciu dniach ojciec wrci. Matka ubraa si w kostium, ktrego nigdy do tej pory nie widziaam, i bardzo starannie uczesaa wosy. Wtedy po raz pierwszy zdaam sobie spraw, e pod swoimi zwiewnymi szatkami chuda. Uwiadomiam te sobie, e nigdy nie zjada wicej naraz, ni dwa krakersy, na ktre nakadaa gr masa orzechowego Skippy. I e nigdy sowem nie wspomniaa o zaoszczdzonych daniach. Ojciec stan w drzwiach i umiechn si do mnie z zakopotaniem. Przy kapeluszu mia wiee pirko i te wyda mi si chudszy. Ruszyam w jego stron, eby go uciska czego nigdy nie robilimy - a ojciec wycign do mnie du plastikow torb, mimochodem blokujc mi drog. - To dla ciebie - powiedzia. 122

Odwrci si i obj matk. Widziaam jej twarz, kiedy si do niego zbliaa. zy wyobiy czarne koleiny tuszu pod jej oczami. - Tak mi przykro, Clair - powiedzia. - Ale znw jestem w domu, eby si tob opiekowa. Znw jestem silny. Bez sowa i bez wysiku podnis j, tulc w ramionach. Ojca Znw jestem silny oznaczao wtedy dla mnie tylko tyle, e mg udwign wikszy ciar. W torbie, ktr mi wetkn do rki, byy zielone plastikowe naczynia: dzbanek, taca i to trzecie - pojemnik w ksztacie nerki - ktre, jak si pniej dowiedziaam, suyo mu w szpitalu w razie wymiotw. W czasie tygodni i miesicy, jakie nastpiy pniej, temat jego choroby sta si zagadk, ktr przerabialimy cigle od nowa. - Dlaczego wyjechae? - eby poczu si lepiej. - Lepiej ni kiedy? - Lepiej ni przedtem. - A co ci byo? - Nie pamitam, to ju mino. Wkrtce i ja o tym zapomniaam. Potrzebowaam ojca. To matka miaa problemy. To ona si baa. Tak bardzo, e nic nie mogo tego zmieni. W ramionach ojca czua si bezpieczniejsza. Czua si bezpieczniejsza w domu przy Mulberry Lane. Albo pod kocami. Albo siedzc z nogami podwinitymi pod siebie i butelk ciepej wody na kolanach. Kiedy rano schodziam na d na niadanie, ojciec wita mnie sowami: 123

- Dzisiaj jest ciki dzie, kochanie. By to taki nasz skrt i to si nigdy nie zmienio. W cikie dni matka nie wstawaa z ka, a w sypialni aluzje byy opuszczone a do naszego wyjcia. Wiedziaa, dlaczego musimy wyj, a mimo to miaa poczucie, e j w okrutny sposb porzucamy. Rozmawialimy w kuchni szeptem i popiesznie poeralimy jedzenie. Kiedy w portfelu ojca brakowao szeleszczcych banknotw, ktre mi dawa, ebym kupia sobie lunch, ze stojcego w kuchni soika wycigaam drobniaki, bardzo uwaajc, eby nie haasowa monetami.

W wieku jedenastu lat poskaryam si Natalie na dziwne zachowania matki i z wypiekami suchaam, jak moja przyjacika zapewniaa mnie, e jej matka jest taka sama. Byam bardzo szczliwa, ale cay mj entuzjazm prys, kiedy zaczam dry temat. Matka Natalie pia. To byo dla mnie co godnego pozazdroszczenia. Znalezienie przyczyn domowych kopotw w butelce wydawao si szczytem marze.

Stao si to jednego z cikich dni... - Czy wszystko jest z tob w porzdku, mamo? - Mam ciki dzie, Helen. ...a mianowicie Billy Murdoch wpad przed naszym domem pod samochd. Byam wtedy w liceum. Ojciec spdzi poprzedni noc poza domem. Jad subowo na dwa dni do Scranton, oznajmi. 124

Wydawao si, e wanie tego popoudnia gdzie si wszyscy z naszego niewielkiego ssiedztwa ulotnili. Ale, co najgorsze, by to jeden z cikich dni. Tego popoudnia, kiedy Billy Murdoch wpad pod samochd, matka, jak zwykle w takich sytuacjach, postanowia spdza czas w sposb czynny, wypeniajc sobie godziny rnymi domowymi obowizkami, byle tylko nie usi na kanapie czy przy stole kuchennym i si nie podda. Tak jakby sprztajc, piorc czy co organizujc, bya w stanie przynajmniej na tyle poskromi swj strach, eby mc cho oddycha. Powiedziaa mi pniej swoim przepastnym szeptem, dobywajcym si z otchani, w ktrej przebywaa wiele miesicy po wypadku, e syszaa ten dwik - ten odgos uderzenia samochodu w ciao Billy'ego. Jakby kto uderzy kijem baseballowym w dyni, tak to opisaa. Bya druga po poudniu i matka wynosia wanie z piwnicy porcj skarpetek i bielizny ojca. Zapach wybielacza zawsze dziaa na ni pokrzepiajco, a poza tym czua na piersiach ciepo koszyka. Z reguy stawiaa koszyk w kocu kanapy, a nastpnie strzepywaa i skadaa bokserki ojca, ukadajc je w dwch stosach: na jednym gadkie biae, na drugim w cienkie niebieskie prki. Potem przychodzia kolej na skarpetki, ktre dobieraa parami i zawijaa od gry. Kiedy usyszaa odgos, nie pobiega do okna, eby zobaczy, co si stao, jak zrobiby kady w tej sytuacji - co do tego wszyscy byli pniej zgodni. Przez chwil staa w miejscu, na baczno, zanim wrcia do swoich obowizkw. Kad czynno po usyszeniu tego dwiku wykonywaa z jeszcze wiksz 125

ni dotychczas precyzj, jakby bya robotem - a do nastpnego odgosu. A by to pisk opon, z jakim samochd ruszy i nastpnie z du szybkoci przemkn nasz ulic. Dopiero wtedy jej system nerwowy odnotowa, e na zewntrz dzieje si co niedobrego. I pomimo pustej paplaniny, jaka w cikie dni wypeniaa jej umys, upucia na podog skarpetki, ktre akurat trzymaa w rkach, i posza, nie pobiega, tylko posza do drzwi frontowych. Potem nie pamita nic a do chwili, kiedy znalaza si przy krawniku chodnika. Lk o chopca skoni j do jakiego dziaania, ale tak jak pies tresowany, eby bez wzgldu na okolicznoci trzyma si granic wasnego obejcia, tak samo matka przystana przy skrzynce na listy. Rower Billy'ego wyldowa na brzegu naszego trawnika, a przednie koo krcio si jeszcze jaki czas wolno, zanim si cakowicie zatrzymao. Matka podniosa praw rk do piersi i zacza mocno rozciera kykciami specjalne miejsce pocieszenia na mostku. Nogi Billy'ego drgny raz, a potem jeszcze dwa razy. Matka przytrzymaa si lew rk skrzynki pocztowej. Staa niecae dwa metry od ofiary. - Billy? - wyszeptaa. Lekarz powiedzia pniej, e gdyby los by dla niego askawszy, Billy szedby na piechot. Wtedy zderzyby si z samochodem czoowo, dosta pod koa i zgin na miejscu. Zawsze si zastanawiaam, co sobie myla w tych ostatnich minutach, kiedy matka staa tak blisko niego. Jak wiat moe zmienia si tak szybko? Czy w wieku omiu lat mg 126

wiedzie, co to jest mier? Samochody wyskakuj nie wiadomo skd i potrcaj ci dwa domy od miejsca, w ktrym si wychowae, a kobieta, ktr zawsze uwaae za zwyk przedstawicielk wiata dorosych, stoi na skraju drogi i nawet nie prbuje ci pocieszy. Czy to ma by kara za to, e udawae chorego, eby nie pj do szkoy? Czy moe za to, e nie dotrzymae umowy i wyszede z domu podczas nieobecnoci matki? Miaam szesnacie lat. Razem z Natalie zakadaymy trykoty i u niej w domu, w wieo odnowionej suterenie, wiczyymy rne figury taneczne. Korzystaymy z okrgej porczy jej ojca i doskonaliymy przewroty, uywajc do tego celu dugiej niskiej kanapki i lecej na pododze niedwiedziej skry. Nasze tace byy narracyjne i wyciskay z nas sidme poty; zawieray te siady i wiece, ktre strzelay w gr nie wiadomo skd. - Nie zastanawia si nad niczym - staraa si mnie pocieszy Natalie po wypadku. Zanim zdyam wrci do domu, ciao Billy'ego zostao zabrane, ale w dalszym cigu wida byo na jezdni dug ciemn smug przypominajc wykrzyknik. - Jego mzg si roztrzaska - powiedziaa Natalie. Nie myla nic. Ale ja suchaam, jak matka szlocha w ramionach ojca. - Mwi do mnie pani - powtarzaa w kko. - Spojrza na mnie i powiedzia prosz pani. Ojciec, chocia nie by towarzyski, to jednak cieszy si wrd ssiadw sympati: pozdrawia ludzi, a kiedy w lokalnym sklepie spotka kogo z ssiadw, zachowywa si 127

bardzo grzecznie, dlatego stara si jako tumaczy fakt, e matka nie podesza do Billy'ego. - To dlaczego nikogo nie wezwaa? - zapyta pan Tolliver, ktry mieszka za rogiem i wyprowadza swoj on na upokarzajce spacery, podczas ktrych kaza jej wyrzuca w gr ramiona i wysoko unosi nogi, jakby bya jednoosobow orkiestr wojskow. - Pani Tolliver jest okrg kobiet - mwia matka. - Jeli nie chcia mie okrgej ony, to nie powinien si eni z okrg dziewczyn. - Clair dosownie porazio - wyjania ojciec. - Nie bya w stanie ruszy si z miejsca. Ona nie moga mu pomc. Kiedy ssiedzi wracali z pracy, zatrzymywaa ich policja, proszc, eby zostawiali samochody i dalej szli na piechot, albo - jeli to byo bardziej sensowne - eby zawracali i objedali miejsce wypadku. Ale wikszo parkowaa samochody i doczaa do tumu, jaki zebra si na trawniku Beckfordw po drugiej stronie ulicy. Wygldao na to, e ludzie byli bardziej wciekli na moj matk ni na anonimowego obcego czowieka bez twarzy, ktry skosi Billy'ego Murdocha. Kady, kto docza do grupy gapiw, musia dwa czy nawet trzy razy wysucha tej historii, eby zrozumie, jak matka moga zrobi co podobnego. Ale nawet i wtedy trudno byo mwi o zrozumieniu. Raczej wbili mu to do gowy. Clair Knightly, ktrej ma znali wszyscy, staa u siebie w ogrdku i patrzya, jak chopiec, ktrego te znali wszyscy, umiera. I nie pomoga. Nawet do niego nie podesza. Nikt nawet nie zapyta o to, nad czym latami zastanawiali si rodzice chopca: Czy Clair Knightly w ogle si do 128

niego odezwaa? Czy powiedziaa cokolwiek? A odpowied jest taka, e moja matka pakaa i piewaa. Stojc na granicy swojej dziaki, pocieraa szaleczo klatk piersiow ostrymi kykciami prawej doni, podczas gdy jej lewa rka migaa od gowy do boku. - Billy - powtarzaa w kko, jakby wymawianie jego imienia mogo go przybliy. Gowa chopca, zwrcona twarz do niej, spoczywaa na jezdni. Matka widziaa, e porusza ustami, ale nie moga przesta powtarza jego imienia, eby usysze, co mwi. Bo pki powtarzaa Billy, trzymaa si jako teraniejszoci, w ktrej funkcj kotwicy penia skrzynka pocztowa. Instynktownie wiedziaa, e musi to robi, eby przynajmniej prbowa mu pomc. Dopiero kiedy w jej rytmie nastpia przerwa, usyszaa, co Billy mwi: - Prosz pani...? I w tym wanie momencie zrozumiaa, e nie da rady. Przestaa powtarza jego imi i tylko na niego patrzya. Pozostaa na miejscu, mitoszc i szorujc swoj pier, a- jak to dwa dni pniej wyznaa ojcu - wytara sobie krwaw smug od szyi do mostka. Drug rzecz, o ktrej ssiedzi nigdy si nie dowiedzieli, bya piosenka, ktr matka piewaa Billy'emu. Ilekro syszaam t piosenk, pync kanaem wentylacyjnym midzy sypialni rodzicw a azienk, robiam si czujna: by to zwiastun cikiego dnia. Jaka zwrotka zapamitana z dziecistwa, ktr matka piewaa w kko i ktrej sowa zleway si w rodzaj monotonnego refrenu. 129

Kwiaty s barwne, czyste, radosne, onkile anem lni na wiosn, Kwiat moe przynie imi dziewczynie Liii i Ry albo Jaminie. Kilka nastpnych wierszy tylko nucia, bo sw, jak sdz, zapomniaa ju dawno. To j uspokajao, o czym wiedziaam, ale kiedy poszam do jej pokoju zapyta, czy czego nie potrzebuje, czekaam w drzwiach, dopki nie zobaczyam, e jej wargi znieruchomiay. Matka piewaa i nucia t piosenk Billy'emu Murdochowi a do chwili, kiedy nadjecha wz dostawczy do Levertonw, ktrzy dzie wczeniej z okazji swojej rocznicy lubu zdyli wyjecha na wycieczk. Mody mczyzna z koskim ogonem i w biaym kombinezonie wyskoczy z samochodu, zaaferowany min matk, przez otwarte drzwi wbieg do domu, w pokoju, w ktrym matka skadaa czyst bielizn ojca, znalaz na stoliku przy kanapie telefon i zadzwoni do szpitala. Kiedy przyjechao pogotowie i policja, Billy ju prawie nie y, a wszyscy zadawali pytania o dziwn kobiet piewajc dziwn piosenk. Po wypadku trzymalimy aluzje w domu opuszczone i udawalimy, e mieci na naszym trawniku znalazy si zupenie przypadkowo. Przez sze tygodni nie chodziam do szkoy, a z Natalie spotykaam si na awce w parku pooonym pi przecznic od nas. - Jeszcze nie - mwia, wrczajc mi notatki z lekcji, ktre opuciam. Nawet jej rodzice nie yczyli sobie, ebym przychodzia do nich do domu. 130

.- Nienawidz tej sytuacji - powiedziaam. - Pamitasz Ann Frank? - zapytaa kiedy moja przyjacika. - Udawaj, e tak jak ona nie moesz nigdzie chodzi, dopki wszystko nie zostanie wyjanione. - Ale Anna Frank staa si ofiar zagady! - Nie o tym mwi - odpara Natalie. Zaczam kalkulowa. Byam w trzeciej klasie szkoy redniej i zostao mi jeszcze osiemnacie miesicy do czasu, kiedy w jaki sposb si uniezaleni. Lecz matce o tym nie powiedziaam. A w domu wszystko krcio si dokoa niej jeszcze bardziej ni dotychczas. W cigu pierwszych szeciu miesicy po mierci Billy'ego pozdrawialimy si z ojcem szeptem, a kiedy kto zadzwoni do drzwi, chowalimy si po ktach jak myszy w nadziei, e ten kto sobie pjdzie. Pewnego razu przez frontowe okno wpad kamie. Ukrylimy ten fakt przed matk - powiedzielimy jej, e to ojciec, czytajc gazet, wybi szyb okciem. - Czy moesz w to uwierzy? - powiedzia swoim najlepszym rewiowym gosem. - Nie wiedziaem, e jestem taki silny! - Albo taki nieuwany - odpara matka, kiepsko udajc, e go gani. W jej gosie nie wyczulimy zwykego ostrego tonu. Osd, jej wybawiciel i str, jako tym razem j zawid. Jej stanowisko przy oknie salonu, przez ktre moga obserwowa przechodzc pani Tolliver albo woa za dzieckiem ssiadw dziwka, byo przesonite cik wenian kotar, ktr przestalimy rozsuwa. Wkrtce po Boym Narodzeniu i w trzy miesice po wypadku Murdochowie si wyprowadzili. Po poudniu podjechaa 131

pod ich dom ciarwka i w niespena trzy godziny czterech mczyzn zaadowao cay dobytek. Wracaymy wanie z Natalie z przejadki rowerowej i kiedy znalazymy si na wzniesieniu, zobaczyymy pani Murdoch stojc przed domem z psem Billy'ego. Miaa na sobie krtki paszcz w krat i kloszow spdnic z grubej wenianej flaneli. By to wzr z Simplicity, bardzo modny tamtego roku. Pamitam, e troch przyhamowaam na widok wozu przeprowadzkowego i pude. Zobaczyam plecy znikajcego w domu pana Murdocha i w tym momencie napotkaam wzrok jego ony. Cudem tylko utrzymaam rwnowag - przednie koo roweru zataczyo niebezpiecznie, poniewa prawie przestaam pedaowa. Nagle u mojego boku pojawia si Natalie na swoim zielonym schwinnie z dziesicioma przerzutkami. - Jedziemy - powiedziaa cicho. I pojechaymy. Nacisnam na peday i minam pani Murdoch. Pies Billy'ego, rasy Jack Russell, imieniem Max, szarpa si na smyczy, a ja musiaam siebie uspokaja, e przecie on nienawidzi nie mnie, tylko k mojego roweru. Jak mona przeprosi za matk, ktr si kocha? Za matk, ktrej si zarazem nienawidzi? Mogam jedynie mie nadziej, e w przyszoci pani Murdoch nie zabraknie kochajcych ludzi, ludzi, ktrzy j bd wspierali i suchali o tym, jak stracia syna. Moja matka miaaby tylko ojca. A potem tylko mnie.

8
Ojciec powiedzia, e w dniu, w ktrym ssiedzi pojawili si w naszym ogrdku, by w Erie w Pensylwanii i potrzsa fiolkami trujcego osadu, starajc si oceni zawarto zanieczyszcze w miejscowej wodzie pitnej. Matka bya w kuchni, a ja wanie zdyam wrci do domu bocznymi drzwiami. Po mierci Billy'ego przestaa mnie pyta, gdzie byam. Bo mogam na przykad spa z chopakiem, ktrego nazywaa Horrorem, a ktry mieszka kawaek dalej przy tej samej ulicy i mia tatua - w czasach, kiedy uwaano to za pitno Kaina. Utrzymanie si na nogach wymagao od niej caej siy woli. W pewnym momencie, kiedy odezwa si brzczyk kuchenki, a ja wychodziam z azienki na dole, obie z matk usyszaymy jednoczenie ten sam niski dwik. Na zewntrz staa grupa mczyzn. Nie umiem powiedzie, skd wiedziaam, e mam si ba, ale si baam. Jedno jest pewne: natychmiast odczuam ulg 133

z tego powodu, e ojca nie ma. I e jest dostatecznie daleko, eby nie wrci jeszcze przez kilka dni. Do dzi nie wiem, czy to wanie dlatego mczyni wybrali akurat ten dzie. W szstej klasie ogldalimy zdjcie przedstawiajce scen linczu na Poudniu. Bya to maa czarno-biaa fotografia, powielona i rozpowszechniona przez naszego nauczyciela historii, ktry uwaa, e historia najlepiej przemawia do wyobrani, kiedy jest ilustrowana. Wszyscy rodzice z caej okolicy byli niezadowoleni, kiedy ich dzieci przynosiy do domu zdjcia przedstawiajce sceny linczu, Auschwitz czy gow afrykaskiego wojownika ociekajc krwi i zatknit na kij. Ale nasz nauczyciel mia racj: fascynacja, z jak ogldaam tamte obrazy, chwycia mnie teraz za gardo, kiedy staam z matk trzymajc w rkach naczynie z wegetariaskim daniem. Odlego midzy kuchni a lad kuchenn bya niewielka, ale tego dnia dochodzce zza okna odgosy odegray rol czynnika wyduajcego, ktrego matka nie moga przewidzie. Suchaymy haasw, a tymczasem gorcy Pyrex, ktry trzymaa przez cierk, zacz j parzy i matka upucia go na podog. - Ty id - powiedziaa. W jej oczach zobaczyam panik. - Ale oni chc ciebie - odparam. - Ale ja nie mog. Wiesz, e nie mog. I rzeczywicie, wiedziaam. Znaam ograniczenia matki, poniewa byam krwi z jej krwi. Zrozumiaam wtedy, tak zreszt, jak wyczuwaam to od 134

lat, tylko nie nazywaam rzeczy po imieniu, e urodziam si po to, by by jej penomocnikiem w wiecie i by ten wiat przynosi jej do domu - czy oznaczao to wybitne osignicia w wykonywaniu rnych przedmiotw z papieru w pierwszych latach szkoy, czy stawienie czoa rozwcieczonym mczyznom. Byam gotowa zrobi dla niej wszystko. Zawarymy co w rodzaju milczcej umowy, na mocy ktrej to konkretne dziecko suyo temu konkretnemu rodzicowi. Tego dnia byo ciepo i po powrocie ze szkoy przebraam si w obcite dinsy. Matka pogardzaa takimi spodniami, uwaaa, e s tandetne i niechlujne, i dokadnie z tych samych powodw ja je uwielbiaam - lubiam je za wystrzpione brzegi, ktre mona byo skuba bez koca. Wiedziaam, e bd moga je nosi, tak samo jak z rozkosz i spokojem oddawaam si tej wiosny polerowaniu paznokci. Matka bya, po raz pierwszy w moim yciu, za saba na to, eby nada swemu osdowi moc obowizujc. Wyszam z kuchni na palcach, przez korytarz udaam si do salonu i zapaam wiszc na oparciu kanapy narzut. Nie wiem, co sobie wtedy wyobraaam, ale instynktownie czuam, e musz si w maksymalnym stopniu zasoni. Pamitam, e zarzuciam j sobie na ramiona jak gigantyczny rcznik plaowy. Jeden z mczyzn zobaczy mnie przez okno i haas na zewntrz si wzmg. Byam boso, a moje wosy, tak rzadkie, e wystaway przez nie uszy, zwisay mi po obu stronach twarzy. Marzyam o tym, eby bya tu ze mn Natalie. Jakbymy we dwie stanowiy armi zdoln otoczy i podbi tum mczyzn. 135

Przeszam przez niewielki salon i kiedy pooyam rk na gace drzwi prowadzcych na ganek, usyszaam z kuchni trzy sowa, ktre matka mimo wszystko zaryzykowaa: Uwaaj na siebie, powiedziaa bardzo cicho. Wiedziaam, e wysiek, jakiego to od niej wymagao, by heroiczny. Ale w tym czasie, kiedy przechodziam przez pokj, narzucajc na siebie - tak jak to oceniam pniej - peleryn superbohatera, dokonao si co wanego. W tym momencie moja matka przestaa dla mnie istnie. Widok pierwszej osoby, ktr zobaczyam po wyjciu przed ganek, mnie uspokoi. By to pan Forrest. Z Toshem. Sta nieco z boku, jakby poza grup ojcw i mw, i kiedy spojrzaam na niego przez sigajce mi do pasa ogrodzenie, prbowa si umiecha. Ale bya to saba, smutna prba. Tosh, ktry w normalnych warunkach szala, tym razem siedzia schowany za nogami swego pana. - Gdzie jest twoja matka? - zapyta jeden z mczyzn. Byo ich szeciu, siedmiu z panem Forrestem. - Jest w domu - odpowiedzia mu kto z gromadki, chocia mczyzna patrzy na mnie. - Zawsze jest w domu, co? Ta prawda, sformuowana tak miao, w otwartej przestrzeni, bya jak zatruta strzaa, ktra nadleciaa nie wiadomo skd. Poczuam ucisk w piersi i zrobiam przerw na wzicie oddechu. - Nie umiesz mwi? - zapyta pan Tolliver. Nienawidziam go, na co nie bez wpywu byy opowieci matki o tym, jak prowadza swoj on po okolicznych ulicach. Teraz trzyma w rku niewielki kawaek drewna w ksztacie nagrobka, 136

pomalowany na biao, na ktrym byo napisane: Tu ley pies, egnam go w smutku - ostatni, co nasra w moim ogrdku. Dziki wierszykowi miao by miesznie. Zawsze moj pogard dla tego, co inni wielkodusznie nazywali sztuk trawnikow, wywodziam od tego pseudonagrobka. - Bd grzeczny. - Gos pana Forresta by utrzymany w wyszych rejestrach ni zwykle. Mia rozpity konierzyk, ale po powrocie z pracy nie zdy jeszcze zdj krawata. Pniej doszam do wniosku, e musia spotka mczyzn, wyprowadzajc Tosha na spacer. Mczyni zaczli co mamrota pod nosem. Wikszo w dalszym cigu miaa na sobie to, co mona by nazwa strojem roboczym: znoszone spodnie i marynarki, niektrzy wiatrwki z emblematem huty stali. - Helen - odezwa si pan Warner przyszlimy porozmawia z twoj matk. Pan Warner, ktrego moja matka przezwaa Krzykaczem, uwaa si w kadej sytuacji za rzecznika. Potrafi przemawia na kady temat. Kiedy, stojc w naszym ogrdku, zrobi wykad ojcu - ktry wiedzia o uzdatnianiu wody wicej ni ktokolwiek inny w promieniu wielu kilometrw na temat zalet krzemionkowych oczyszczalni ciekw w Liberii. Przeczyta jaki artyku, skomentowa to ojciec pniej, kiedy zapada ciemno i zdoa si wreszcie odczepi od uciliwego ssiada. To mie, e czowiek tak si podnieca tym problemem, ale nawet ja nie mam ochoty tyle czasu powica ciekom. Staam po naszej stronie ogrodzenia z siatki. 137

- Wyjd do nas, Helen - powiedzia jeden z ojcw, ktrego nie znaam. Dlaczego nie zauwayam ostrzeenia w oczach pana Forresta, zanim otworzyam zasuw i wyszam do mczyzn? Musiaam, zamiast na niego, patrze na zebranych przy ywopocie intruzw. Jego twarz zobaczyam dopiero, kiedy zamknam za sob furtk. Wyczytaam w niej strach jak w tarokowych kartach. - Gdzie jest twoja matka, Helen? - zapyta pan Warner. - Helen - rzek pan Forrest - wracaj do domu. Byam dostatecznie ostrona, a przynajmniej tak mi si wydawao, eby spod furtki przesun si w stron pana Forresta. Ale w odpowiedzi na mj ruch pan Forrest si cofn. - Mamy nie ma. Co mog dla panw zrobi? - powiedziaam najdorolejszym tonem, na jaki mogam si zdoby. Ogarn mnie niepokj. Jeszcze raz zbliyam si do pana Forresta. - Niestety, nie bardzo mog ci pomc, Helen - powiedzia guchym gosem. On wiedzia, czego naley si ba, ja nie. Zaczam si jak gdyby zblia do prawdy, ale stojc boso na trawie, z narzut na ramionach zamiast peleryny, nie byam w stanie wyobrazi sobie, e mieszkajcy wok nas mczyni, tacy jak mj ojciec, mogliby chcie mnie skrzywdzi. Murdochowie si wyprowadzili. Od mierci Billy'ego upyno osiem miesicy. Do koca roku szkolnego zosta zaledwie miesic. Ale tym, co ukrywaam najstaranniej i co sprawio, e a do chwili, kiedy to si stao, zachowywaam si jak lepa, by fakt, e jestem dziewczyn. Bo w wiecie, w ktrym 138

zostaam wychowana, w odrnieniu od wiata, w ktrym postanowiam wychowywa swoje crki, dziewczynek si nie bio. Pan Warner podszed do mnie i si zatrzyma. - Mamy spraw do twojej matki, Helen, nie do ciebie. Teraz zrozumiaam, e to narastao od czasu dochodzenia. Matka nigdy oficjalnie nie zostaa oskarona o przyczynienie si do mierci Billy'ego, poniewa zgodnie z opini biegych medycyny sdowej jego obraenia byy na tyle powane, e Billy zmarby i tak, niezalenie od tego, czy matka by do niego podesza, czy nie. Bya to wina kierowcy, ktry zbieg z miejsca wypadku, a nie jej. Oczywicie mogaby utuli Billy'ego, jak zrobiaby to na jej miejscu kada inna kobieta, mogaby zawiadomi jego rodzin czy wezwa pogotowie, ale adne z tych dziaa, w opinii sdu, nie uratowaoby ycia Billy'emu. Oficjalnie matka bya tylko niewinnym przypadkowym wiadkiem wypadku. Kiedy si obejrzaam za siebie, zobaczyam, e pan Forrest trzyma Tosha na rkach. - Panie Forrest? - Balansowaam niebezpiecznie na cienkiej linie i pan Forrest by dla mnie jedynym pewnym punktem oparcia. - Moesz i ze mn, Helen - powiedzia. - Dlaczego nie? Jeden czy dwch mczyzn rozemiao si, syszc te sowa, a potem wszyscy patrzylimy, jak pan Forrest zmierza do trzech pyt uoonych w bocznej czci naszej dziaki i prowadzcych do chodnika. - Tony histeryzuje - odezwa si pan Warner. Nikt nie zamierza ci skrzywdzi. 139

Ale ta deklaracja mnie nie uspokoia. Bo jeli pan Warner by moim jedynym obroc wobec gromadki ojcw i obcych, to - jak mwi dzieciaki w szkole - siedziaam w gwnie po uszy. Pan Warner zna si doskonale na wiartowaniu misa. Potrafi nazwa kad jego cz i poda jej charakterystyk. Mikkie, ykowate, twarde czy soczyste. I chocia by moe nie byby bezporednim oprawc, to bez trudu mogam go sobie wyobrazi, jak peroruje nad moim trupem. - Gdzie jest ta suka? - Twarz pana Tollivera bya purpurowa, nadta z dumy. - Gdzie jest ta porbana suka? - doda jeden z ojcw, ktrego nie znaam. Szczeglne poczucie wasnej wartoci tych macho dla ubogich wymagao przymiotnikw. Jak wiedziaam, tej zimy wyrzucili pana Tollivera z pracy z Huty Stalowej Phoenixville. W caym regionie mczyni tracili prac. Ojciec, ktry sam nie by zagroony, bardzo le znosi kad tak wiadomo. - Zwolniony - mwi i krci gow. Nienawidz tego zwrotu, jakby czowiek by zwierzciem, ktrego mona si ot, tak po prostu w kadej chwili pozby. Pan Warner obrzuci mczyzn ostrym spojrzeniem. Wkrtce miaam si przekona, e matka, zbyt przeraona, by obserwowa rozwj wypadkw, zamkna si w azience na dole i wczya radio tranzystorowe. - Nie wiem, co robi - zwrciam si do pana Warnera. Mia synw. Byli starsi ode mnie o rok, dwa i trzy lata i prawie si do mnie nie odzywali, poza jakimi burkniciami na dzie dobry w obecnoci dorosych. 140

- Naprawd byoby najlepiej, gdyby poprosia matk, eby si tu pokazaa. Nie chciabym, eby stao ci si co zego. Ty niczemu nie jeste winna. Pan Warner powiedzia to ze wspczuciem i trosk lekarza, ktry przynosi pacjentowi chwilow ulg. Ale bya to dla mnie w dalszym cigu za wiadomo. Jeeli nie mnie, to matce stanie si co zego. - Nie mog tego zrobi, prosz pana - odparam. Po co w ogle tu przyszlicie? Naturalnie wiedziaam, po co, ale chciaam to od nich usysze. - Suka - warkn pan Tolliver. Na czole pana Warnera widziaam bruzd troski. To nie byo zgodne przynajmniej z jego intencjami. Ani z intencjami jeszcze dwch czy trzech mczyzn poza nim. Zauwayam, e podzielili si za plecami pana Warnera na dwie grupy. Osobno stali pan Tolliver i mczyzna, ktrego nie znaam, obaj w kurtkach softballowej druyny Huty Stalowej Phoenixville, i osobno inni, ktrzy, jak pan Forrest przed nimi, zbliali si teraz do rogu naszej dziaki, depczc ogrdek warzywny, w ktrym odkd sign pamici, ojciec sia, pielgnowa i cina dla matki zioa. I to wanie ten fakt skoni mnie ostatecznie do dziaania. Kiedy pan Serrano, ktry by ksigowym i mia mod crk, rozdepta wosk pietruszk ojca, zrzuciam z ramion moj peleryn i wystpiam do przodu. - Pan t pietruszk zabija - powiedziaam. I to sowo wystarczyo. 141

Nagle z mojej prawej strony pojawi si przyjaciel pana Tollivera, ale ja patrzyam na pana Serrano, ktry wycofywa si wanie z ogrdka. W chwili, kiedy robiam wydech, poczuam bolesny cios w policzek. Signam rk do twarzy i upadam na traw. Pan Warner da susa do mnie, starajc si powstrzyma napastnika, ktrego pan Tolliver z uznaniem poklepa po plecach. Zauwayam, e pan Serrano, uciekajc, jeszcze na mnie spojrza. Nie po raz pierwszy zdaam sobie spraw, e ludzie okazuj mi wspczucie wielkie jak morze, ktrego nie byam w stanie przekroczy. Ci dobrzy mczyni odchodzili ze szczerymi przeprosinami, ktre rzucali przez rami, ale nie do mnie. Przepraszali pana Warnera. Ja leaam na ziemi. Ja byam nastolatk, ja si nie liczyam. Pan Warner powiedzia: Nic nie szkodzi. Powiedzia: Porozmawiamy pniej. Powiedzia: Ja to zaatwi. Powstrzyma mczyzn, ktry mnie uderzy, przed dalszymi ciosami, a ja pomylaam, e chyba powinnam mu podzikowa, ale mimo wszystko tego nie zrobiam. Przysuwaam si coraz bliej do narzuty, ktra leaa par metrw za mn. Wydawaa mi si jedynym przedmiotem w caym ogrdku, ktry mg mi zagwarantowa bezpieczestwo. Pan Tolliver i jego przyjaciel najwyraniej gotowi byli wedrze si do domu i znale matk, ale nie mieli zama regu ustanowionych przez pana Warnera, bezradni - jak sdz - wobec lecej na ziemi nastolatki w obcitych dinsach i podkoszulku. Ten widok najprawdopodobniej ich przestraszy, skaniajc do postawienia pytania, ktrego najwyraniej 142

aden z nich nie zamierza zada. Pan Warner kaza im i wytrzewie i co zje. - Wracajcie do domu, do swoich on - powiedzia. W wiosenne wieczory dugo byo widno, ale dzie osign ten punkt, w ktrym nieuchronnie zbliay si ciemnoci, a soce zaczynao si chyli ku linii wierkw oddzielajcych nasz dziak od Levertonw. Dotaram do narzuty i tulc j do piersi, usiadam. Nie chciaam paka. Pamitam, e obiecaam to sobie pomimo blu. Ale najdziwniejsze byo to, e zdeptana pietruszka ojca bolaa mnie bardziej ni policzek. Bo bya jedn z nielicznych radoci w naszym domu. Kiedy ojciec cina rozmaryn, majeranek czy tymianek, na jego palcach pozostawa zapach zi i tymi palcami przeczesywa matce wosy, a ona si umiechaa. - Moesz powiedzie ojcu - mwic to, pan Warner sta nade mn - e ssiedzi sobie ycz, ebycie si wyprowadzili. - My mamy prawo tu mieszka - odpowiedziaam. Postanowiam broni naszych racji. Pan Warner patrzy na mnie przez chwil, po czym pokrci gow. Opuci nasz dziak, a ja mocniej otuliam si narzut. Bya to narzuta pamitkowa, ktr kupilimy na targu w Kutztown. Widzi pan?, zapytaa kobieta, ktra nam j sprzedawaa. To wszystko rczna robota. Nie ma tu nic maszynowego. Ojciec kupi t narzut w nadziei, e spodoba si matce. I rzeczywicie si spodobaa. Matka powiesia j na porczy kanapy i w czasie ducych si nudnych popoudni, kiedy 143

Natalie bya zajta i musiaam sama organizowa sobie czas, rozpocieraam narzut i robiam z niej co w rodzaju rodzinnego kalendarza wspomnie. - Ta dua jaskrawoczerwona ata symbolizuje policzek, ktry dostaa Helen, majc szesnacie lat - powiedziaam do siebie szeptem tamtego wieczoru przed domem. I to zadziaao. Wymierzony mi policzek wpad do dziury, ktr bya moja narastajca przeszo, a ja wstaam i weszam do domu, eby posprzta z podogi resztki naczynia i jedzenia, i to wanie wtedy, przechodzc koo drzwi azienki, usyszaam skrzeczenie radia nastawionego na stacj nadajc muzyk.

9
Tego wieczoru kiedy mczyni przyszli pod nasz dom, w moim zasigu bya dwjka dorosych: matka, ukrywajca si w azience na dole, i pan Forrest, kawaek dalej na tej samej ulicy. apic kurtk z wieszaka koo drzwi do kuchni, zauwayam jedn z fotografii matki sprzed lat. Byo to mae zdjcie cztery na sze przedstawiajce matk w halce z ozdobnym koronkowym stanikiem. W kolorze cru. Zdjcie stao wrd bibelotw obok krytej czerwonym pluszem kozetki, ktra dla mnie bya najmniej wygodnym meblem, jaki tylko mogam sobie wyobrazi. - Ona zachca ludzi do tego, eby za dugo nie siedzieli mwia matka, kiedy narzekaam. - Jakich ludzi? - odpowiadaam. Podeszam do zdjcia i zatrzymaam si przed nim. Chciaam j jako zrani, ale ona zawsze si wtedy rozsypywaa i pakaa, i szczekaa, i ksaa, i bya dla mnie cakowicie nieosigalna. Wziam zdjcie do rki i obrysowaam palcem jej 145

sylwetk. Wsunam zdjcie w ramce do kieszeni kurtki i wyszam najciszej, jak tylko mogam, frontowymi drzwiami. Byam spokojna, e przez gono grajce radio matka mnie nie usyszy. Po zmroku ulice wydaway si wyludnione. Na trawnikach przed domami nie byo nikogo. Przemkno mi przez myl, jakby wygldao nasze osiedle z lotu ptaka po oderwaniu wszystkich dachw. W ilu domach szczliwe rodziny sposobiyby si do snu, siedzc z kolorowymi miseczkami popcornu na kolanach i ogldajc telewizj? Matce Natalie powoli urywaby si film, bo jak mwia, sobie chlapna. A Natalie marzyaby pewnie w swoim pokoju o Hamishu Delane, ktry wanie przenis si z rodzin do Ameryki. Wypisywaa na kartkach jakie zagadkowe teksty, ktre powtarzaa w kko, a wreszcie zwierzya mi si, e pisze na nich Pani Natalie Delane. Zerwanie dachw z domw i wymieszanie wszystkich naszych nieszcz byoby rozwizaniem zbyt prostym, o tym wiedziaam. Domy miay okna z aluzjami, ogrdki bramy i ogrodzenia. Byy te starannie rozplanowane chodniki i drogi, ktrymi naleao i, gdy chciao si przenikn do czyjej rzeczywistoci. Skrtw nie byo.

Drzwi otworzyy si, zanim zdyam zadzwoni. - Miaem nadziej, e si spotkamy powiedzia pan Forrest. - Wchod, wchod. Pozwl, wezm twoj kurtk. - Co panu przyniosam - powiedziaam. 146

Signam do kieszeni i wyjam fotografi w ramce, ktr pan Forrest ode mnie wzi. Stojc w przedpokoju, rozgldaam si. Omijajc wzrokiem porcelanowy stojak na parasole, zajrzaam do salonu, ktry dotychczas widziaam tylko z zewntrz, i do znajdujcej si za nim i pooonej nieco wyej jadalni, do ktrej wchodzio si po trzech szerokich, drewnianych stopniach. Idc do pana Forresta, kipiaam ze zoci i kiedy weszam do jego domu, miaam jeszcze wypieki na policzkach. - Twoja mama to pikna kobieta - powiedzia, spogldajc na zdjcie. - Zgadza si. - Chod, usidziemy sobie w salonie, dobrze? Tyle czasu musiao upyn, ebym zauwaya, e pan Forrest jest dla mnie nie tylko bardzo miy, ale nawet troskliwy. Wiedziaam, jak bardzo jest to niezwyke. Pan Forrest nie by potrzebny prawie nikomu poza moimi rodzicami. Nigdy nie zachowywa si ordynarnie, wrcz przeciwnie, by bardzo przyjemny, ale w sposb, ktry stanowi podmiejski odpowiednik syndromu odrzucenia. W cigu lat odwiedza nas wiele razy, ale ja nigdy nie przekroczyam progu jego domu. Teraz staam przed kominkiem na brzegu jedwabnego dywanika, nie wiedzc, co powiedzie. - Siadaj - zaprosi mnie, a kiedy usiadam, zagwizda gono i do pokoju wpad w podskokach Tosh. - Wiem, z kim si tak naprawd chciaa zobaczy powiedzia z umiechem pan Forrest. Tosh posusznie zatrzyma si przed swoim panem, siadajc na pododze naprzeciwko mnie. 147

- Jestem ci winien moje najgbsze przeprosiny. Nie powinienem by ucieka. Tak naprawd to nigdy nie czuem si tu dobrze. Jestem w tym podobny do twojej matki. W pobliu kominka wypatrzyam owaln tac. Staa na rachitycznym stoliku z winiowego drewna, a na niej bateria krysztaowych butelek, w ktrych zaamywao si wiato. Pan Forrest poszed za moim wzrokiem. - Tak, zasuya na drinka - powiedzia nerwowo. - Mnie te si przyda. Chod, Tosh. - Doprowadzi psa do pokrytej biaym pokrowcem kanapy, na ktrej siedziaam, i poklepa miejsce koo mnie. Tosh wskoczy na kanap i zaraz si do mnie przytuli. - Dobry piesek pochwali go pan Forrest. Kiedy sta do mnie tyem, objam Tosha, ciskajc go i bawic si jego kapciatymi uszami. - Polecibym ci porto - rzek pan Forrest. Moemy sobie sczy wino, rozmawiajc jednoczenie o tamtych paskudnych ludziach, zanim o nich cakiem zapomnimy. Wrczy mi czerwony jak krew napj i usiad naprzeciwko mnie na obitym zotym pluszem krzele. Kolana sterczay mu w gr przed samym nosem. Zamia si sam z siebie. - Nigdy nie siadam na tym krzele - powiedzia. - To jest tak zwane krzeso buduarowe, uywane przez kobiety. Naleao do mojej prababki. - Czasem widz pana przez okno - pochwaliam si. - To nudny widok. Obejmowaam Tosha ramieniem i drapaam go za prawym uchem, a on, dyszc umiecha si do mnie. Od czasu do czasu przechyla eb i przyglda mi si ciekawie. Upiam yk wina i natychmiast miaam ochot je wyplu. 148

- Scz powoli - powiedzia pan Forrest, widzc moj min. - Wydaje mi si, e ju ci to mwiem, prawda? Mina chyba najdusza minuta na wiecie, podczas ktrej mierzwiam sier Tosha i rozgldaam si po pokoju. - Powiedz mi, Helen, co si stao po moim odejciu. - Zapomnijmy o tym. - Nagle stwierdziam, e nie chc o tym mwi, e chc tylko by sama z Toshem. - Przykro mi, Helen. Na og staram si nie wchodzi ssiadom w drog i jeli im si nie pcham do domu, daj mi spokj. - Jego przyjaciel mnie uderzy. Pan Forrest postawi swj kieliszek na stojcym obok marmurowym stoliku. Wyglda tak, jakby i on dosta w twarz. Wcign powietrze. - Helen, mam zamiar nauczy ci dwch bardzo wanych sw. Jeste gotowa? - Tak - odparam. - I zaraz potem dam ci co innego do picia, bo widz, e ci to nie smakuje. Trzymaam w rku kieliszek, ale nawet nie udawaam, e scz wino. - A oto te sowa: pieprzony skurwysyn. - Pieprzony skurwysyn - powtrzyam. - Jeszcze raz. - Pieprzony skurwysyn - powiedziaam ju pewniejszym gosem. - Z werw! - Pieprzony skurwysyn! - prawie wrzasnam. Poprawiam si na kanapie; chciao mi si mia. 149

- S ich miliony. Trudnych do zniesienia, moesz mi wierzy. Trzeba tylko mie nadziej, e czowiek nauczy si jako w miar spokojnie wrd nich y. Siedzc w tym oknie i czytajc, wrd tych moich antykw i ksiek... Tak na oko trudno to po mnie pozna, ale jestem rewolucjonist. Chciaam zapyta go, czy ma jakiego chopaka, ale mama mi mwia, eby nie wsadza nosa w nie swoje sprawy. - Wiesz, jestem kolekcjonerem ksiek - powiedzia pan Forrest. - Moe miaaby ochot obejrze moje nowe zdobycze. - A co z moj matk? - zapytaam. Wyobraziam j sobie owinit wok radia tranzystorowego jak muszl limakowat. - Z ni? - Pan Forrest wsta z kieliszkiem w rku. - Oboje wiemy, e ona nigdzie nie pjdzie. Wzi ode mnie niewypite wino. Tosh, ktry przysun si do mnie bliej, wali teraz ogonem w oparcie kanapy. - Nienawidz jej - powiedziaam. - Naprawd, Helen? - Trzymajc oba kieliszki, patrzy na mnie z gry. - Nie. - Zawsze bdziesz silniejsza od niej. Ty jeszcze tego nie wiesz, ale taka jest prawda. - Pozwolia Billy'emu Murdochowi umrze. - To jej choroba, Helen, nie ona. Wpatrywaam si w niego, nie chcc, eby przesta. - Przecie to musi by dla ciebie oczywiste, e twoja matka jest psychicznie chora. - Pan Forrest postawi kieliszki na srebrnej tacy i odwrci si do mnie tyem. - A co na ten temat mwi twj ojciec? 150

- Psychicznie chora. - Poczuam si tak, jakby kto bardzo delikatnie pooy mi bomb na kolanach. Nie umiaam jej rozbroi, ale wiedziaam, e niezalenie od tego, jak niebezpieczny jest ten adunek, w rodku zawiera klucz do tych wszystkich cikich dni, zamknitych drzwi i napadw paczu. - Czy nigdy nie syszaa takiego okrelenia? - Syszaam - odpowiedziaam niemiao. - I nigdy nie skojarzya sobie tego ze swoj matk? Uywaam sowa zwariowana, ale nigdy psychicznie chora. Zwariowana nie brzmiao tak znw le. Proste sowo, jak niemiaa, zmczona czy smutna. Tosh zeskoczy z kanapy, wyczuwajc, e pan Forrest zamierza dokd i. Wstaam. - Poogldamy ksiki i zrobimy ci gin z tonikiem - powiedzia. - Nie musisz powica ycia dla matki, chyba wiesz. Twj ojciec zreszt te nie. - Ale przecie pan powiedzia, e ona jest psychicznie chora. - Twoja matka sobie poradzi. Odel ci do domu zjedna czy dwiema ksikami, o ktrych inaczej nawet by nie wiedziaa. Zrb mi uprzejmo i odstaw to zdjcie na miejsce. Tosh, pan Forrest i ja przeszlimy przez jadalni i udalimy si do kuchni. Po dwch pokojach, jakie miaam okazj zobaczy, na widok kuchni przeyam szok. Bya caa biaa i niewiarygodnie funkcjonalna. Na blatach nie stao nic, co mogoby wiadczy o tym, e w cigu ostatnich miesicy pan Forrest tu jad czy choby przygotowywa posiki. Otworzy lodwk, a ja staam oparta o zlewozmywak. 151

- Moesz da Toshowi jego przysmaki - powiedzia, stojc tyem do mnie. Znalaz butelki, ktrych szuka, i otworzy zamraalnik. - S w biaym porcelanowym soju koo zlewu. Kiedy karmiam podnieconego Tosha przysmakami w ksztacie miniaturowych krliczkw, pan Forrest przygotowywa mi drinka. - Dlaczego pan si z ni przyjani? - zapytaam. - Bo twoja matka jest fascynujc osob. Niesamowicie dowcipn i pikn. - I pod - dodaam. - Niestety, ty i twj ojciec widzicie znacznie wicej, ni ja kiedykolwiek bd mia okazj zobaczy. Nas cz ksiki. Utrzymujemy rozmow na poziomie lektur, a potem wychodz. Wrczy mi drinka. - Sprbuj sobie wyobrazi mier wszystkich pieprzonych skurwysynw na caym wiecie - powiedzia i stukn si ze mn szklank. - A co z moj matk? - Twoja matka nie jest pieprzonym skurwysynem. Pieprzone skurwysyny s z natury rzeczy prymitywne. Ale pij, bo wkrtce znajdziesz si w pokoju, w ktrym nie wolno uywa adnych pynw. Gin z tonikiem by lepszy od wina i zimny. Idc korytarzem prowadzcym z kuchni w gb mieszkania, popijalimy, kady swoje. - W jakim punkcie tego korytarza staj si innym czowiekiem - powiedzia pan Forrest. - Ale ze wzgldu na ciebie postaram si zachowa wi z rzeczywistoci. 152

Dotarlimy do na p oszklonych drzwi, przez ktre widziaam duy pokj z niewielkimi reflektorami. - Zostawmy tutaj drinki. Masz czyste rce? Postawiam szklank obok szklanki pana Forresta na wbudowanej w cian pce. - Chyba tak. Pan Forrest sign na drug pk i z drewnianej szkatuki wyj kilka par maych, biaych bawenianych rkawiczek. - Masz, w. Zaoyam rkawiczki i popatrzyam na swoje donie. - Czuj si jak Myszka Miki - powiedziaam. - Minnie - poprawi mnie pan Forrest. - Tak, Minnie. Odwrci si do Tosha. - Przykro mi, stary. Otworzy drzwi i przycisn wcznik wiata po prawej stronie. Do rozmieszczonych krgiem w caym pokoju reflektorw doczyy mae lampy przymocowane do pionowych wspornikw regaw. W caym pomieszczeniu nie byo ani jednego okna. - To jest moje miasto - oznajmi pan Forrest. - Zamykam drzwi i wiat przestaje si liczy. Potrafi tu siedzie godzinami, a potem wychodz i nawet nie wiem, ktra jest godzina. Podeszlimy do dugiego stou. Nie mogam si powstrzyma i przejechaam rk po jego lnicej powierzchni. - Ten st pochodzi z Nowej Zelandii - wyjani pan Forrest. - Zosta zrobiony ze starego mostu kolejowego. Jest 153

ciki jak wszyscy diabli i kosztowa majtek, ale bardzo go lubi. Pan Forrest nachyli si nad rodkiem stou i przysun do siebie due, paskie, tekturowe pudo. - To s pudeka archiwalne - wyjani. Trzymam tu kolorowe tablice i odbitki liter, ktre przyszy wczoraj. Zostay fatalnie zapakowane - w uywane torebki do zamraarek. Jak mona! Otworzy pudeko. Pierwsz liter, jak zobaczyam, byo H, przysonite czym matowym, co wygldao na kalk techniczn. - To wspaniale, e przysza wanie dzisiaj. Na pocztek twoja litera, chocia przyznaj, e w wikszoci alfabetw redniowiecznych mam sabo do S. Schwyci H w jej - jak si wyrazi - bibukowej ochronnej koszulce, a nastpnie na moich oczach j otworzy. - Widzisz ich twarze? - zapyta. - Zwykle s takie stoickie. Ale ten artysta nie podda si konwencji i nada postaciom, ktrymi ozdobi litery, charakter. Nie wiedziaem o tym, dopki ich nie zobaczyem osobicie, ale nie zdobd si na to, eby je sprzeda. Przynajmniej jeszcze nie teraz. Pan Forrest przypomina mi szkolnego przygupa, ktry wikszo czasu spdza w pokoju audiowizualnym, bawic si aparatur dwikow. Kiedy w kawiarence z takim podnieceniem opowiada o waciwociach zakce, e wszyscy umilkli a do chwili, kiedy David Cafferty, zapalony sportowiec, ktry podczas rozgrywek futbolowych straci dwa przednie zby, zainicjowa burz miechu, niweczc wysiki tamtego. 154

- Czy te litery s bardzo stare? - zapytaam. - Szesnasty wiek, jednak ich warto stanowi nie tylko te postacie, ale take fakt, e zostay narysowane przez mnicha, ktry zoy przysig milczenia. Tak sobie nieraz myl, e by to jego jedyny sposb komunikowania si ze wiatem. Ale poczekaj, zobaczysz. Pan Forrest szybko zacz wyjmowa z pudeka kolejne litery w ochronnych koszulkach i ukada je wzdu stou. - To caa historia - powiedzia. - Jeszcze jej do koca nie rozszyfrowaem, ale sdzc z lancy, jak trzyma jedna z postaci, i czstotliwoci wystpowania pewnych kolorw, domylam si, e ten mnich opowiada swoje dzieje. Spojrzaam na lece przede mn H. Elementy pionowe stanowiy dwie postacie. Wzdu poziomego jakie kolejne postacie co sobie podaway. - Czy to jest jedzenie? - zapytaam. Pomylaam o zmarnowanym daniu, ktre upucia matka. - Dobrze, Helen - pochwali mnie pan Forrest. - To pewnie ziarno. Ryciny opowiadaj histori zbiorw, co si bardzo czsto zdarzao, ale rwnie i inn histori. O, teraz jest waciwa kolejno. Chod no tu do mnie, razem j sobie obejrzymy. Pan Forrest obszed st z drugiej strony i doczy do mnie przy A. - O, to jest wana posta - powiedzia, wskazujc mczyzn ostrzyonego pod garnek. - Ubrana w bkit i zoto, widzisz? - Widz. 155

- On wystpuje prawie we wszystkich literach. To niecodzienne. Litery miay charakter cile dekoracyjny i po prostu nie eksponowano jakiej jednej postaci przez jej czste powtarzanie. - O, tu znw on jest. - Wskazaam liter C. Przeszlimy razem wzdu caego stou. Przygldaam si kadej literze z osobna, tropic niebiesko-zot posta. - Domylam si, e twojego taty nie ma w domu? - Mia by w Erie. - Jak on si ostatnio miewa? - Gdybym miaa prawo jazdy, mogabym przynajmniej robi zakupy ywnociowe. Dotaram do X i nachyliam si nad nim. Na ukonym zaczynajcym si z lewej strony ramieniu zauwayam posta, ktr mona by uzna za pic. Na tym drugim, krzyujcym si z nim, by niebiesko-zoty mczyzna. Trzyma sam rkoje lancy; reszta tkwia zatopiona w ciele picej postaci. - On kogo zamordowa! - zauwayam. - Brawo, Helen! Bardzo dobrze! Ja potrzebowaem znacznie wicej czasu, eby to spostrzec. Y miao posta mordercy, ktry prbuje przebaga bogw. Stoi z uniesionymi w gr rkami i krzyczy, a jego gow mona rozpozna tylko po zadartej brodzie. Z nie miao adnej ludzkiej postaci, tylko lance, poczone midzy sob w rnych miejscach, i na samym kocu kowado. - Pan w ten sposb zarabia pienidze? - spytaam. - Tak. Jed po rnych targach starych ksiek i prywatnych wyprzedaach. Zawsze bior ze sob rkawiczki. Przeszukaem chyba wszystkie zakamarki w promieniu stu szedziesiciu kilometrw. 156

- Ile to moe by warte? - Czybym mia przed sob przysz kolekcjonerk? Pan Forrest zacz zbiera litery, poczynajc od Z do poowy alfabetu, gdzie stao pudeko. Uoy w pudeku poow liter, a potem zacz zbiera od M do A. - Jak do tej pory mam tylko fotografie mojej matki w rnych halkach. - Czy ty wiesz, Helen, co to jest muza? - Chyba tak - No, co to takiego? - Poeci je maj. Pan Forrest woy reszt liter do pudeka i zamkn je pokrywk. - Inni artyci te. - Podszed do pek cigncych si wzdu przeciwlegej ciany i natychmiast znalaz du ksik z biaym grzbietem, ktr mi wrczy. - Nago kobieca - przeczytaam. Pan Forrest wysun drewniane krzeso o zaokrglonym oparciu. - Siadaj. Rni artyci maj muzy. Malarze, fotograficy, pisarze. W twojej matce te jest co z muzy. Siedzc przy lnicym stole, strona po stronie ogldaam album z nagimi kobietami. Jedne leay na kanapach, inne siedziay na krzesach, jeszcze inne umiechay si wstydliwie. Byy te takie, ktre w ogle nie miay gw, tylko nogi, rce i piersi. - Mj ojciec zajmuje si zanieczyszczeniami wody. - Ale to nie znaczy, e Clair nie moe go inspirowa. - W czym? 157

- Ona mu daje napd, Helen. Jeli tego nie widzisz, to jeste lepa. Oni s ze sob sprzgnici - jedno podtrzymuje drugie. W lecej przede mn otwartej ksice zobaczyam dwa obrazy przedstawiajce t sam kobiet. - Maja ubrana - przeczytaam gono. - Maja naga. - Tak. To Goya - powiedzia pan Forrest. - Czy one nie s wspaniae? Spojrzaam na dwa obrazy, jeden obok drugiego, i szybko zamknam album. - Pan Warner powiedzia, e powinnimy si std wyprowadzi, tak uwaaj wszyscy. - Teraz zauwayam dziury w blacie stou w miejscach, gdzie musiano wprowadzi metalowe trzpienie, eby poczy belki mostu. W pozostae po nich otwory wbito pniej idealnie dopasowane koki wykonane z janiejszego drewna. - A chciaaby si wyprowadzi? - Nie wiem. Przez jaki czas pan Forrest milcza, a nastpnie poda mi rk. - Mam nadziej, e pozwolisz mi sobie pomc w nauce prowadzenia samochodu. - Jaguara? - A s jakie inne? Bo nie wiedziaem. Zaczerwieniam si ze szczcia.

Do domu wracaam po pierwsze ze zdjciem matki w halce koloru cru, po drugie z otwartym zaproszeniem pana Forresta, eby przychodzi i bawi si z Toshem. Ale moje myli byy zaprztnite czym innym: widziaam siebie za kierownic 158

samochodu pana Forresta. Wosy mam przewizane kolorow chustk, a na nosie wielkie okulary przeciwsoneczne i - w jaki dziwny sposb - pal papierosa. Na dworze byo ju ciemno, ale u nas w domu na dole nie palio si wiato. Kiedy weszam do rodka, zobaczyam, e azienka obok kuchni jest pusta, a przy dolnym stopniu schodw ley radio i robtka na drutach matki. Pobiegam do swojego pokoju i z dolnej szuflady komody wyjam piam. Przebraam si i poszam korytarzem umy zby. Pomylaam o nagich kobietach ukrytych w domu pana Forresta. Zapomnia mi da ksik dla matki, co mnie bardzo ucieszyo, jakbym zwyciya w jakiej rywalizacji i jakby lojalno pana Forresta w pewien sposb, choby i nie wprost, zostaa przeniesiona na mnie. W azience napeniam wod moj row plastikow szklank i wrciam z ni do siebie. Wchodzc do mojego pokoju, usyszaam trzask metalowych aluzji. - Dokd si ulotnia na tak dugo? - zapytaa matka. Podesza do drugiego okna, dokadnie nad moim kiem, i opucia aluzj. Nie odpowiedziaam. Minam matk i usiadam na starym krzele, ktre stao w rogu mojego pokoju. Jak zwykle leaa na nim sterta brudnawej odziey, ale zamiast j zrzuci, usiadam na niej i patrzyam na matk z gry. - Naprawd si zamartwiaam - powiedziaa. Nie odezwaam si sowem. Zacza si przechadza tam i z powrotem po dywaniku. 159

- Wiesz, Helen, e to jest dla mnie bardzo trudne. Cisza. - W aden sposb nie mogam wyj do tych mczyzn. Ja nie wytknam nosa z domu od czasu... no wiesz, od czasu, kiedy ten chopak upad na ulicy. On zosta potrcony przez samochd! - wykrzyczaam to, ale tylko w swojej gowie. - Gdzie bya? Patrzya na mnie troch oskarycielsko, a troch bagalnie. Rce jej si trzsy, niespokojnie sigaa to tu, to tam, jakby chciaa uspokoi jak besti, niewidzialn dla mnie, jakie widmo siebie samej, ktre przeladowao j dzie w dzie. A ja syszaam tylko sowa pana Forresta: Psychicznie chora. - Pewnie bya u Natalie. Mylisz, e nie czuj od ciebie wdki? Ciekawe, co powiedziaa tej kobiecie. Powiedziaa jej, e twoja zwariowana matka chowa si w azience? Daleko nie zajedziesz, obgadujc mnie i upijajc si z Natalie i jej obrzydliw matk. Ja tego domu nie utrzymam w porzdku bez pomocy. A wiesz, skd pochodzi matka Natalie? No, wiesz? Z Poudnia, tak jak ja, tylko e ona wykonaa znany manewr: jad na Pnoc, eby si pozby akcentu, jakby Poudnie byo jakim mietniskiem, z ktrego chciaa za wszelk cen uciec. Jeli uwaasz, e matka twojej przyjacieczki jest lepsza ode mnie, to znaczy e masz le w gowie, wierz mi. Zobaczyam siebie jakby obok swojego ciaa. Matka nie przestawaa mwi. Wstaam z krzesa, ale ju jej nie syszaam. Jej rce taczyy coraz bardziej szaleczo, a ja marzyam tylko o tym, eby si to wszystko jak najprdzej skoczyo. W 160

dalszym cigu trzymaam row plastikow szklank. Nagle rka ze szklank wystrzelia do przodu i dopiero woda, ktr chlusnam matce w twarz, otrzewia mnie na tyle, e uwiadomiam sobie, co zrobiam. Miaam ochot jej powiedzie, e zostaam uderzona, chciaam, eby mnie pocieszya. Chciaam na ni wrzeszcze i ora jej twarz pazurami. Chciaam, eby bya psychicznie zdrowa. Ale zamiast tego ona si skulia, a ja wykrzyczaam: - Pan Warner mi powiedzia, e jest wrd ssiadw consensus co do tego, e mamy si std wynosi! Po czym tak samo nagle, jak wstaam, usiadam z powrotem na kupie ubrania. Matka nawet palcem nie ruszya, eby wytrze sobie twarz. Umiechaa si do mnie blado, mwic bardzo cicho. - Tak, pan Warner uyby sowa consensus. To... Mogam sobie atwo dopiewa reszt - jak w grze w Mad Lib! - ...nadty gnojek. Widziaam, e matka jest wdziczna za to, e znw j powitaam na drodze, ktr konsekwentnie schodzia w d. Woda kapaa jej z nosa i ust. W wietle lampy jej twarz byszczaa. - Jeden z mczyzn mnie uderzy, mamo - poskaryam si. Im wicej sw wypowiadaam, tym bardziej czuam, jak moja determinacja, moja separacja, moja autonomia gdzie si ulatniaj. Nadal bd jej wasnoci. Matka czciowo odwrcia si ode mnie, patrzc w d. - Helen... 161

- Tak? - Chodzi o to, e... - Tak? - Chodzi o to, e ja... no wiesz, rozumiesz. Jeste moj crk. Ja tutaj nie pasuj. Zauwayam, e palcem nogi podwaa krawd dywanu. Ten obsesyjny ruch by zgodny z rytmem jej trzscych si rk. Prbowaa powrci do jzyka przeprosin, ale byo wida, e si przed nim broni. - A moe wyszczotkowaabym ci wosy - zaproponowaam. - Tak jak tata? Wstaam, a matka zasonia twarz domi, spogldajc na mnie spomidzy palcw. - Mam na to ochot - powiedziaam. - Zobaczysz, bdzie mio i potem pooymy si spa, a rano wszystko zacznie wyglda lepiej. Ale nie powiedziaam jej paru rzeczy: e nie mam ochoty wicej z ni rozmawia. e rano wstan wczenie i wyjd z domu tak, ebym nie musiaa na ni patrze. e bd chomikowaa jedzenie, ebym w porze obiadu moga powiedzie, e nie jestem godna. e dostaam od pana Forresta dar wspanialszy od nauki prowadzenia samochodu czy ginu z tonikiem. Pan Forrest nazwa moj matk psychicznie chor, a ja - nawet jeli ojciec nie przyjmowa tego do wiadomoci postanowiam spojrze prawdzie w oczy.

Nastpne kilka tygodni byo radosnych. Kiedy wrci ojciec, opowiedziaam mu, co si stao u nas przed domem i e 162

pan Forrest obieca nauczy mnie prowadzi samochd. O tym, e nie odzywam si do matki, nawet nie musiaam wspomina, bo wanie t wiadomoci sama go powitaa przy drzwiach. Wiedziaam jedno: e kiedy si do niej nie odzywam, to tak, jakbym magazynowaa orzechy albo naboje. Z kadym dniem czuam si silniejsza. Pan Forrest podjeda swoim jaguarem i naciska klakson, a ja apaam kurtk i sfruwaam po schodach. Czasem byam wiadoma jakiej mrocznej obecnoci w salonie, ale od schodw do drzwi wyjciowych miaam ju tylko trzy gigantyczne kroki, dlatego przyjam wersj, e jej obecno zmniejsza si za kadym razem, kiedy od niej uciekam. A na zewntrz czekao mnie soce i jasnozielony samochd z jaguarem skaczcym w niczym nieograniczon przestrze. Kiedy ju byam na zewntrz, od pana Forresta i jego samochodu dzielio mnie tylko dwadziecia betonowych stopni, ale jako nigdy nie miaam odwagi zjecha po metalowej porczy, eby byo szybciej. Przeladowaa mnie wizja mojej roztrzaskanej gowy na chodniku i matki, ktra nie jest w stanie ani do mnie podej, ani wezwa pogotowia, a nawet jeszcze gorzej: ktra krcc si bezradnie w kko, rozdeptuje mj rozprynity mzg i rozmazan krwaw brej, spazmatycznie wcigajc powietrze i dziko wymachujc rkami.

W poszukiwaniu domw we Frazer, Malvern i Paoli ojciec jedzi sam. Robi zdjcia pokojw i ogrdkw i pokazywa je potem matce. Zasiadali razem w jadalni, rozkadajc zdjcia 163

i robic co w rodzaju montau, w ktrym poszczeglne domy byy oddzielone od siebie ciemnym orzechowym drewnem stou. Kiedy wracaam z lekcji z panem Forrestem, krylimy we trjk wok stou, przygldajc si uwanie temu, co mogo sta si nasz wasnoci. To wtedy ojciec wpad na pomys, eby kupi mi aparat fotograficzny. - W ten sposb - powiedzia - moesz robi zdjcia szkolnym kolegom czy dokumentowa recitale szkolnej orkiestry i potem pokazywa to mamie. - Nie chodz na recitale szkolnej orkiestry - powiedziaam. - W porzdku. To fotografuj, co chcesz. Ojciec umiechn si blado, a ja wiedziaam, e to koniec rozmowy. e gdybym si odezwaa, byby to z mojej strony w pewnym sensie brak lojalnoci, bo wszystko wskazywao na to, e matka ju nigdy nie przekroczy progu domu. Ale lubiam to kupowanie nieruchomoci za porednictwem zdj. Nocami niy mi si dryfujce po niebie sypialnie, a obok gara na jeden samochd - czerwonego jaguara z desk rozdzielcz wyoon prawdziwym drewnem. Chwilami nie bardzo wiedziaam, czy matka zwraca si z pytaniem do ojca, czy do ktrego z tych domw. - Elegancka drewniana boazeria - mwia na przykad ale ohydna zielona wykadzina. I co ty na to? - Wyglda jak trawa - odpowiada ojciec. - Jak brudna trawa w najlepszym razie. 164

I chocia bya kolej na mnie, eby co powiedzie, milczaam. Kiedy w kocu przyszed czas, eby matka obejrzaa trzy konkretne domy, wytypowane w wyniku ostrej selekcji, poprzedziy to niemal tygodniowe przygotowania. Matka wybraa stosowne na t okazj ubranie i trzymaa je w pustej sypialni, gdzie w dalszym cigu na jednej ze cian pyszniy si strzelby jej ojca. Postanowiam w jaki dyskretny sposb udzieli jej wsparcia, mimo e w dalszym cigu si do niej nie odzywaam. W tym czasie prowadziam rygorystyczn diet i na kilka dni przed tamt sobot pokroiam marchew i selery przeznaczone na ten dzie i uwanie im si przyjrzaam. Uywajc pomaraczowych plasterkw marchwi jako tabliczek, wymyliam wasn dietetyczn wersj cukrowych serc walentynkowych. Powodzenia! - napisaam czarnym flamastrem na jednym. Zwycistwo! na innym. I wreszcie dotknam sedna sprawy: Pieprzy ich!. I Uwaaj. Jedz marchew!. Bierz go!. Precz!. Kolejne moje zadanie polegao na tym, eby te hasa pochowa w miejscach, w ktrych matka mogaby je znale. Na przykad w czubkach butw, ktre sobie naszykowaa razem z ubraniem w pustej sypialni. W lecej na toaletce puderniczce pod mikkim puszkiem, ktry by kiedy przedmiotem mojego wielkiego podania. W jej wyszczerbionej i poplamionej szmink filiance. Kiedy tak si skradaam po domu, wchodzc do wszystkich pokojw po kolei w poszukiwaniu miejsc, w ktrych mogabym ukry te marchewkowe komunikaty, zapomniaam o mojej nienawici do matki i jako 165

otworzyam si na mio. Przypominao to hutawk z placu zabaw - raz w gr, raz w d.

Rankiem tamtego dnia ojciec poprosi mnie, ebym siedziaa w kuchni i eby drzwi wahadowe do niej byy zamknite. Wtedy ju matka od roku nie opuszczaa domu, a ogrdka od prawie piciu. Ssiedzi, wiedzc, e ojciec spdza weekendy na poszukiwaniu odpowiedniej nieruchomoci, stali si dziwnie powcigliwi. Kiedy ojciec zagna mnie do kuchni, skadajc na moim czole lekki pocaunek, widziaam, e jego myli s cakowicie zaprztnite matk, ktra drcym gosem nucia co gono na grze. Zauwayam te koce, ktre ojciec zgromadzi na stole w jadalni, i wiedziaam, do czego miay suy. Rano obudzi si wczenie i zszed na d, eby przygotowa matce niadanie na tacy. Jego mio bya nastawiona na cay regulator, a saboci matki jeszcze j podkrcay, mnie wykluczajc cakowicie z tego ukadu. Koce miay j uspokoi. Byy to cikie szare koce suce do przeprowadzek. Po jednej stronie filc, po drugiej pikowana bawena. Ostatni raz matka opucia ogrdek, kiedy miaam jedenacie lat. Przez ca drog do lokalnej drogerii i z powrotem nie zdejmowaa koca z gowy. Musielimy j wic z ojcem zaprowadzi do alejki z artykuami kobiecymi. Niezalenie od tego, jak wielk byo to dla niej tortur, upara si, eby mi towarzyszy przy kupowaniu moich pierwszych podpasek.

166

Z kuchni widziaam j przez okienko w ksztacie rombu w drzwiach wahadowych. Bya miertelnie blada i miaa na sobie morelowy lniany kostiumik, ktry lea przygotowany ju od tygodnia. Na nogach pantofelki, w ktre woyam jej marchewkowe liciki. Ojciec obj j, a potem tuli w ramionach, szepczc sowa, ktrych nie syszaam, ale ktre z pewnoci miay by pociech. Masowa jej napite plecy, a wreszcie uwolnia si z jego obj i stana prosta jak struna, w pozie modelki, ktr kiedy bya. Widziaam, e musiaa powici wiele czasu na wykonanie czego, co uwaaa za makija wyjciowy - nie tylko puder i byszczyk, ktrych zwykle uywaa, ale tusz do rzs, konturwka do oczu, podkad i matowa czerwona kredka do ust - i to wszystko tylko dla ojca i ciemnego koca, ktry miaa mie na gowie. Jest gotowa, pomylaam. Teraz albo nigdy. Pierwszym kocem ojciec owin matk w talii i pospina go luno agrafkami. Koc opad poniej jej stp, muskajc ziemi. Drugim okry jej ramiona i spi go z przodu. A do tej chwili wygldaa jak due dziecko przebierajce si za zakonnic. Najgorzej jednak byo z tym ostatnim kocem, ktrym miaa mie nakryt gow. Kiedy pomagaam ojcu, nie mogam oprze si wraeniu, e posyamy j na szubienic. Unosiam koc wysoko, tak, eby jeszcze mc widzie jej twarz. W porzdku, mamo?. Tak. Ju my z tat im pokaemy. Id. - I wtedy opuszczaam koc. Patrzyam na faliste linie maszynowego pikowania i wiedziaam, e matka, wychodzc midzy ludzi, potrzebuje tego 167

powolnego duszenia si jako przeciwwagi i wsparcia.

Widziaam, jak przed rozpostarciem ostatniego koca ojciec nachyla si do niej i j cauje. Wiedziaam, e to wanie w takich chwilach kocha j najbardziej. Kiedy bya zamana i bezradna, kiedy opadaa z niej twarda skorupa i kiedy jej krucho i zoliwo przestaway j chroni. By to smutny taniec dwojga ludzi, ktrzy we wzajemnym ucisku ginli mierci godow. Ich maestwo przypominao X, w ktrym morderca zosta na wieki zczony z ofiar. Ojciec zarzuci jej na gow zowieszczy kaptur i matka znikna, ustpujc miejsca bezosobowemu widmu z ciemnoszarej weny. Szybko ruszyli do drzwi. Opuciam mj punkt obserwacyjny w kuchni i poczuam wiew chodnego powietrza, ktre wdaro si do rodka. Rwnie nagle jak ojciec unis matk w ramionach, a ona wydaa jk zapanego we wnyki dzikiego zwierzcia, rzuciam si do jadalni i stamtd na ganek akurat w por, eby zobaczy, jak moi rodzice znikaj w drzwiach frontowych, a nastpnie schodz po stopniach na d. Ojciec zaplanowa wszystko z wyprzedzeniem. Oldsmobil sta ustawiony w odwrotnym kierunku ni inne samochody, otwartymi drzwiami pasaera zwrcony do domu. Zobaczyam przejedajcych obok pastwa Castle. Ojciec zignorowa ich, mimo e normalnie pomachaby im. Pan Donnellson, ktry wanie kosi trawnik, popatrzy na moich rodzicw ze wspczuciem. 168

Matka si nie bronia. Jej cierpienie byo zbyt wielkie, by moga z siebie wykrzesa jakkolwiek energi. Mimo e rodzice si oddalili, jki matki przybray na sile. Gdybym kiedy nie pomagaa ubiera jej w koce, nie uwierzyabym, e to ona. Jakbym ogldaa film o uprowadzeniu kobiety. Mj ojciec, przestpca, dzwoni do domu, dajc okupu, a ja nie mam wyboru: musz go zapaci. To jest moje serce, wszystko, co ceni i kocham, to jest moja matka. Ojciec wsadzi j do samochodu i poutyka koce tak, eby mc zamkn drzwi, a nastpnie obieg samochd z przodu i usiad za kierownic. Bdzie lepiej, jak si wyprowadzimy, pomylaam, ale rwnie szybko uwiadomiam sobie, e to zudzenie. Ojciec podnis wzrok, a ja pomachaam mu z ganku. Kawaek dalej na naszej ulicy pan Warner sta w swoim ogrdku ze rednim synem. Odwrciam si szybko i schowaam w domu.

Rodzicom nie udao si wej nawet do pierwszego domu. Stojca na trawniku agentka nieruchomoci zagldaa do samochodu, podczas gdy ojciec tumaczy jej, e bardzo mu przykro, ale nic z tego nie wyjdzie i e ju nie jest zainteresowany kupnem domu. - Strasznie zadzieraa nosa - powiedziaa pniej matka. - Koniecznie chciaa si dowiedzie, kim jestem. To ona powinna nosi taki caun. Po powrocie rodzicw wpad do nas pan Forrest zapyta, jak im poszo. Usiad na sofie, z rk na pamitkowej narzucie. Ojciec wnis tac z drinkami, a ja pozostaam na swoim 169

miejscu, na wiktoriaskiej kozetce w drugim kocu pokoju. To byo niewiarygodne, jak matka na podstawie zapoyczonych od ojca obserwacji potrafia konstruowa swoj krytyk agentki nieruchomoci. artowaa na temat jej wosw i paznokci, a jej sposb mwienia nazwaa logorej. A ja jak zwykle, zamiast siedzie cicho, zapytaam: - A co to jest logoreja, mamo? Chwila zastanowienia bya bardzo krtka. Ojciec poda matce whisky, a ona rozsiada si wygodnie w fotelu, jakby w cigu ostatnich dwudziestu lat nie wydarzyo si nic niezwykego. - Powiesz jej czy ja mam jej wytumaczy? - zwrcia si do pana Forresta. - Panie maj pierwszestwo - odpar. Po obsueniu gocia ojciec wzi sobie whisky i usiad na otomanie w pobliu fotela matki. Wszyscy bylimy w ni wpatrzeni. W dalszym cigu miaa na sobie morelow garsonk z lnu i cienkie nogi, w rajstopach cielistego koloru, zaoone jedna na drug. - Logoreja to... to taka paplanina, taki bekot. Na pocztku sama sodycz i komplementy, ale jak zobaczya, e ojciec si nie poddaje, natychmiast zmienia ton. Nagle staa si kim z Connecticut! Pan Forrest rozemia si z uznaniem, tak samo ojciec, podczas gdy matka nadal zncaa si nad agentk nieruchomoci. Siedziaam na twardej, obcignitej czerwonym pluszem kozetce i obserwujc ca trojk, zastanawiaam si, czy matka przeczytaa moje marchewkowe bileciki. 170

Zauwayam, e w czterech cianach naszego domu bya najsilniejsz kobiet na wiecie. Nie do pobicia.

Po wyjciu pana Forresta ojciec pooy matk do ka, a ja poszam do ogrdka za domem, gdzie w kocu do mnie doczy. - Co za dzie, skarbie - westchn. Poczuam w jego oddechu zapach whisky. - Mama jest inna, prawda? W mroku nie widziaam dokadnie twarzy ojca, wic wpatrywaam si w czubki wierkw na granatowym tle nocy. - Wol uwaa, e twoja matka jest prawie zdrowa - odpar ojciec. - Tyle rzeczy w yciu jest prawie albo niecaych. - Jak ksiyc - powiedziaam. Wanie wisia nad nami, jeszcze cigle nisko cieniutki skrawek ksiyca. - Dobry przykad. Ksiyc jest cay bez przerwy, ale nie zawsze cay widzimy. Widzimy prawie ksiyc albo niecay ksiyc. Reszta jest ukryta, niedostpna dla naszego wzroku, ale ksiyc mamy tylko jeden, wic idziemy za nim po niebie. Planujemy nasze ycie wedug jego rytmu, wedug przypyww i odpyww. - Tak. Wiedziaam, e powinnam co zrozumie z wyjanie ojca, ale na dobr spraw dotaro do mnie tylko jedno: e tak, jak jestemy skazani na ksiyc, tak samo jestemy skazani na matk. e dokdkolwiek pojad, zawsze bdzie ze mn.

10
Tej nocy, kiedy zabiam matk, spaam niewiele, ale miaam sny. niy mi si jakie we, wpezajce do rnych otworw w ciaach moich crek, ktrym nie mogam pomc ani nawet krzykn. Obudzi mnie odgos rzucania drobnymi kamykami o szyb. Za oknem niebo byo intensywnie bkitne, a ja jeszcze zanim wstaam z ka, wiedziaam dobrze, kogo zobacz w ogrdku. Wymyli taki sposb na dostawanie si do domu, kiedy dziewczynki byy jeszcze mae, a on zapomnia kluczy. Krad wtedy dekoracyjne wypolerowane kamyki z rabatek naszego ssiada z Wisconsin i po ciemku rzuca nimi w okno naszej sypialni. Podeszam do okna. Miaam wraenie, e upyno wicej lat, ni mogam policzy. - Jake? - Wpu mnie. - Powiedzia to cichym, ale mocnym gosem, i przypomniay mi si sowa matki, kiedy dzwonic do domu z Wisconsin, oddaam mu suchawk. Wyglda na to, e masz zamiar wyj za prezentera telewizyjnego. 172

Pooyam si w ubraniu, tak jak staam. Nie chciaam zapala wiata ani patrze w lustro. Nade mn wisiay przezroczyste szklane kulki, ktre przypominay powielone wiaty. W kadym z nich widziaam jak matk z crk. W jednym zjeday na staromodnych sankach z wysokiej zaspy niegu. W innym siedziay przed kominkiem, opowiadajc sobie rne historie i popijajc gorcy napj jabkowy. W ostatnim crka trzymaa gow matki pod lodowat wod i jednoczenie j dusia. Zmusiam si do tego, eby stan przed lustrem wiszcym nad stylow toaletk, ktr wycignymy z Sar z zawalonego wiktoriaskiego domu w ssiedztwie matki. Lustro byo jeszcze starsze, upstrzone okrgymi plamami w kolorze popiou. Wygldaam dokadnie tak samo jak poprzedniego dnia, ale w oczach miaam co, czego nie umiaam nazwa. Nie by to strach ani nawet poczucie winy. Przesunam si nieznacznie tak, e jedna z plam na lustrze - czarna kropka obwiedziona falistym czarnym kkiem - znalaza si dokadnie na rodku mojego czoa. Pif-paf. Nie widziaam Jake'a prawie trzy lata. Ostatni raz spotkalimy si na krtko przed urodzeniem Lea. Dotkn wtedy palcem mojego nosa i powiedzia: - Idealny guzik. Nie znam nikogo, kto by mia taki nos! Jeanine te ma taki. - Tak - potwierdziam. - I twoje orzechowe oczy. - Mam nadziej, e to drugie bdzie miao twoje niebieskie. Stalimy tak, patrzc na siebie, a John wyszed z sypialni, w ktrej leaa Emily, z surowym zakazem wstawania. 173

- Czy ja moe w czym przeszkadzam? - zapyta. - Wanie si kcimy o to, ktre z nas ma wicej siwych wosw - wyjani Jake. - To proste - powiedzia John, bdcy w do kwanym humorze. - Helen. Zaczam siwie ju wiele lat temu, jeszcze przed czterdziestk. Dugo si zastanawiaam, czy si farbowa. Byo dla mnie co smutnego w tym, e mam si poegna z moim oryginalnym kolorem, zastpujc go sztucznym. Strzygc si bardzo krtko, czuam si czasem jak posta kobiety z kresek w czarnej mycce.

Jake sta pod drzwiami z brzowym, skrzanym plecakiem w rku. Zbliajc si, widziaam go przez szyb: bbni palcami o pasek plecaka, ktry to zwyczaj - obok krcenia stop i strzelania kykciami - doprowadza mnie pod koniec naszego maestwa do szau. Teraz jednak wydao mi si to uspokajajce. W dalszym cigu mia t sam nerwow energi co wiele lat temu. Otworzyam drzwi z zamka i pocignam w swoj stron. Patrzylimy na siebie. Jake starza si z klas. Tak jak starzej si chudzi mczyni, ktrzy nie zwracaj uwagi na swj wygld, ale maj gboko zakorzeniony nawyk utrzymywania higieny i wicze fizycznych. Ukradkiem. W wieku pidziesiciu omiu lat mia szpakowate wosy i wyranie wci cieszy si dobr form. - Byem u matki - powiedzia. - Dlaczego j przeniosa? 174

Zatkao mnie. Jake przekroczy prg, energicznie zatrzasn drzwi i zamkn je na zamek. - Jak si dostae? - Zostawia okno w salonie niezamknite. Nie wiedziaem, czy jeste w rodku, czy ci nie ma, wic wdrapaem si po kracie i wypchnem siatk. Helen - wpatrywa si we mnie w maym korytarzyku. - Co ty zrobia? - Nie wiem. Mwie o rozkadzie, wic pomylaam: zamraarka. - Helen, ty zabia czowieka - powiedzia, starannie artykuujc kade sowo, jakbym nie moga go zrozumie. By tak zy, jakby mia zamiar mnie uderzy. Wycofaam si do pralni. Jake nigdy mnie nie uderzy. Nie nalea do tych, co bij czy choby podnosz gos. Rozumowa. Analizowa. W najgorszym razie si wkurza. Wiele lat temu zahartowa si do tego stopnia, e podczas ostrych zim w Wisconsin chodzi bez rkawiczek. Spojrzaam na jego zniszczone palce - duy i wskazujcy - z trwale przebarwionymi paznokciami. - Jak sobie wyobraasz: co miao da zamknicie jej w zamraarce? - Nie wiem. - Czuam, e pka, na ktrej trzymaam rodki czystoci, wrzyna mi si w plecy. - Nie wiem. Zrobi krok do przodu, a ja si cofnam. - Nie bj si. - Wzi mnie za rk i odcign od ciany. Pudeko ze rodkiem zmikczajcym spado na podog. Chod tutaj. Obj mnie. Obj mnie w sposb, w jaki trzydziestoletni Hamish nigdy by nie potrafi. W tym gecie bya i historia, i wiedza, i - o dziwo - wspczucie. Przypomniao mi si to, co 175

mia zwyczaj mwi: e jego praca jest efemeryczna i e waciwie wszystko, jak si tak nad tym zastanowi, jest efemeryczne, nawet relacje midzyludzkie. - Nie wiem, co robi - powiedziaam. Przez chwil tuliam si do szorstkiej szarej kurtki Jake'a. Powinnam bya do kogo zadzwoni, ale tego nie zrobiam. Bardzo delikatnie zdj z ramienia plecak i pooy go na suszarce. - Zadzwonia do mnie. Nie odrywaam gowy od jego piersi, nawet kiedy wyczuam, e chce si ode mnie uwolni, eby na mnie spojrze. Nie chciaam, eby ktokolwiek na mnie patrzy. Nie mogam uwierzy w to, co zrobiam, ale jednoczenie jakby zaczynao kiekowa we mnie ziarno prawdy, czuam si usprawiedliwiona. Nikt - nawet Jake, ktry rozumia to lepiej ni ktokolwiek inny - nie mg wiedzie, czym stao si moje ycie z matk. - Nie byam w stanie tego robi ju ani chwili duej powiedziaam. Pooy mi rce na ramionach i zmusi mnie, ebym na niego spojrzaa. Pakaam w ohydny, przeciekajcy sposb. Przez te wszystkie lata, kiedy rozmawialimy tylko przez telefon - ja zawsze w Pensylwanii, on po kolei w rnych miastach - zapomniaam, jak dobra potrafi by jego twarz. Zobaczyam w niej agodno, ktrej tyle w sobie ma Emily. Zobaczyam czowieka, ktrego Jeanine i Leo nazywaj Duym tat i ktrego - co zrozumiae - wol ode mnie. - Och, Helen - pooy mi rk na policzku. - Moja biedna Helen. Pocaowa mnie w czubek gowy, a potem, tulc do siebie, 176

koysa. Stalimy tak przez dusz chwil. Dostatecznie dug, by niebo za oknami z granatu przeszo w bkit. Dostatecznie dugo, by do pierwszego porannego ptaka doczy cay chr. Tylko Jake mg bezkarnie mwi mi takie rzeczy. Kiedy si wreszcie od siebie odsunlimy, zaproponowa, ebymy napili si kawy, wic ruszylimy dugim korytarzem, gdzie na cianie wisiaa mapa wiata, ktra kiedy naleaa do mojego ojca. Przez lata wszystkie kraje na poziomie mojego ramienia zostay zupenie wytarte, kiedy przypadkowo, wychodzc z domu przez gara, ocieraam si w tym miejscu zimow kurtk. Ktem lewego oka pochwyciam cudem ocalae Caracas. Ojciec przynis t map na dwa tygodnie przed swoim samobjstwem. Dlaczego teraz?, zapytaam go wtedy. Umiechn si do Emily, ktra wanie przysza go powita. Kady mczyzna, nawet dziadek, by dla niej w tych pierwszych latach bez Jake'a cichym rozczarowaniem. eby Emily i Sara miay z czego uczy si geografii!, powiedzia. Zapaliam wiata w kuchni. Rozmieszczone we wnkach, miay by lepsze od starowieckiego owietlenia sufitowego, ale delikatny szmer zapalajcych si wietlwek zawsze mnie denerwowa. Podeszam do dugiego kontuaru i wycignam stojcy pod cian ekspres do kawy. Chciaam mwi o czymkolwiek, byle nie o matce. - Dla kogo teraz pracujesz w Santa Barbara? - wydusiam z trudem. - Dla takiego faceta od komputerw - odpar Jake. Stan koo mnie, jakbymy byli dwjk robotnikw przy 177

tamie produkcyjnej. Wyj mi z rki szklany pojemnik i wypuka go nad zlewozmywakiem. Wyrzuciam stare fusy i wyjam wiey filtr. - Ma domy chyba w dwunastu miejscach. A tak naprawd to Avery narai mi t robot. Przyjani si z jego facetem od akwizycji. - Z facetem od akwizycji? Jake wrczy mi naczynie, odwrci si i opar o lad. Odmierzyam kaw, skupiona na liczeniu yeczek. - Czy jeste pewna, e ci to interesuje? Skinam gow. - To zupenie nowy wiat. Mam coraz wicej prywatnych zlece. Niech si schowa przy nich praca dydaktyczna. Lubi mwi, e si w Bernie wypaliem. - To znaczy, e jeste kurw. - Caa Helen. Umiechnam si do niego blado. - Dziki. - Moja tandetna artystka. - Jake rozejrza si pobienie. Ostatni raz by w mojej kuchni osiem lat temu. Zapalimy jak chwil podczas przyjcia i wznielimy prywatny toast w intencji Sary, ktrej akurat tego dnia jakim cudem udao si zda matur. Wczyam ekspres do kawy. Nie patrzyam na Jake'a, tylko na lad, na mae zote plamki na starym linoleum. Nigdy nie umiaam prosi o pomoc. Jake podszed do kuchennego stou, na ktrym trzymaam rachunki i rne dokumenty - osobno od dokumentw matki, ktre leay na biurku w salonie, i powiesi kurtk na oparciu 178

starego meksykaskiego krzesa. Za moimi plecami kawa z bulgotem zacza skapywa do naczynia. Przypomniao mi si, jak tamtej nocy, kiedy uznalimy, e wszystko midzy nami skoczone, zapalio si wiato pod sufitem naszego volkswagena garbusa. Jake odwiz mnie z dziewczynkami do domu, a sam szed si spotka z grup kolegw nauczycieli. Przez krtki moment, zanim zamkn drzwi, widziaam jego twarz, smutn i blad. Staam przed naszym niewielkim domem, Sar trzymaam na rkach, a Emily za rk. Do widzenia, tato, powiedziaa. A potem ja powiedziaam Do widzenia i na koniec Sara te. Nasze sowa zabrzmiay jak grzechot pustych puszek w baganiku samochodu. Przenielimy si do stou jadalnego przykrytego szklanym blatem. Jake wysun krzeso. - Co robimy? - zapytaam. - Przez ca drog nie mylaem o niczym innym - odpar Jake. Zorientowaam si, jak bardzo musi by zmczony. Mimo tylu lat podrowania samolotami nigdy si do tego nie przyzwyczai. Sara powiedziaa mi, e kiedy go poprosia, eby opisa jej swoje ycie, okreli je jednym sowem: Samotne. Zamiast usi, staam z rkami skrzyowanymi na piersiach. Miaam przed sob jeszcze cztery godziny - o dziesitej powinnam by w Westmore. - Zanim wlazem przez okno i zobaczyem j w piwnicy, mylaem, e sprawa bdzie prosta. e zwyczajnie powiemy, e umara, a ty bya tak skoowana, e zamiast zadzwoni po pogotowie, zadzwonia do mnie i chocia ci prosiem, eby wezwaa karetk, czekaa z tym na mnie. Ale teraz naprawd 179

nie wiem, co robi. W sytuacji, kiedy ona ley w piwnicy, i do tego naga, i ty j tam zostawia, caa ta historia zaczyna wyglda dziwnie. Na kocu jzyka miaam imi Manny, ale go nie wymwiam. Zamiast tego zdjam z haczykw dwa kubki i nalaam do nich parzcej si w dalszym cigu kawy. - A czy nie moemy powiedzie - zaproponowaam - e tak j znalazam? e spada ze schodw? Jake spojrza na mnie, kiedy stawiaam przed nim kubek. - Co przez to rozumiesz? Usiadam i ujam kubek w donie. - e powiemy to, co mwie: byam tak skoowana, e czekaam, a przyjedziesz, i zamiast opowiada o tym, jak doszo do jej mierci, powiemy po prostu, e znalazam j tam ju martw. - Nag i ze zamanym nosem, w piwnicy? - Dokadnie. Powoli sczyam kaw. Jake sign rk przez st i dotkn mojego ramienia. - Ty zdajesz sobie spraw z tego, co zrobia, tak? Sabo skinam gow. - Ty jej naprawd nienawidzia? - I zarazem kochaam. - Moga uciec, zrobi co innego... - Na przykad co? - Nie wiem. Cokolwiek, tylko nie to. - To bya moja matka - powiedziaam. Jake milcza. - Ale co jest zego w moim planie? 180

- Potraktuj to jako zbrodni - odpar Jake. - Zaczn si bliej wszystkiemu przyglda. - I co z tego? - To, e si domyla prawdy, Helen. e jej tam nie znalaza, tylko j tam umiecia. - I co dalej? - Bdzie ledztwo. - Wypiam kaw i odchyliam si na oparcie. - Stonemill Farms - wymamrotaam pod nosem, podajc, tak jak to mi si czsto zdarzao, nazw wasnego osiedla. Ta nazwa kojarzya mi si zawsze ze redniowiecznym wizieniem.

Mia na sobie niebieski sweter, ktry zdj przez gow. Pod spodem zobaczyam T-shirt, jaki mg nosi tylko Jake. Na beowym tle, pod obrazkiem przedstawiajcym patykowatego czowieczka lecego w hamaku rozpitym midzy dwoma zielonymi drzewami - slogan: ycie jest pikne. Oto powd, w piguce, naszego rozwodu. W tej kwestii nigdy nie byo midzy nami zgody. A take, jak sdz, powd, dla ktrego si pobralimy. - Czy czasem rysujesz jeszcze nagie kobiety? - zapytaam. - Ostatnio moje rce nie dziaaj w tym kierunku. Teraz pracuj z cienk blach. - Czy powinnimy gdzie zadzwoni? - W myli skojarzyam sobie telefon na policj z moliwoci wzicia w kocu prysznica. Przestaam si przejmowa, czy to, co powiem przez telefon, ma jaki sens, czy nie. 181

- Dlaczego j wykpaa? - zapyta Jake. - Chciaam by z ni sama - odparam. Sowo sama zadwiczao w mojej gowie. Nagle spojrzaam na Jake'a i wydao mi si, e niezalenie od tego, jak blisko mnie jest w sensie fizycznym, nadal dziel nas tysice kilometrw. Przez zamknite okna, wychodzce na tyy domu, syszaam krzyk dziecka ssiadw. Nigdy tego dziecka nie widziaam, ale miaam wraenie, e w yciu nie syszaam paczu, ktry zawieraby a taki adunek nieszczcia. I ktry trwaby tak dugo. Krzyki wznosiy si i opaday, przechodzc w szczebiot i wybuchajc od nowa. Jakby ta kobieta urodzia czterokilogramowy kb zoci. Dopiam fusy kawy. - Jeszcze? Jake wrczy mi pusty kubek, a ja poszam z obydwoma napeni je od nowa. Zawsze nam to dobrze wychodzio mam na myli wsplne picie kawy. Byam modelk Jake'a i kiedy tak siedzia i mnie rysowa, potrafilimy we dwjk wypi w jedno popoudnie trzy dzbanki kawy. - Myl, e powinna mi powiedzie, jak to si stao. Dokadnie. Przyniosam napenione kubki. Jeden postawiam przed Jakiem, drugi trzymaam w rku. - Musz wzi prysznic - powiedziaam. - O dziesitej zaczynaj si w Westmore zajcia. Jake odsun si z krzesem od stou i zmierzy mnie wzrokiem. - Co si z tob dzieje? Nie jedziesz do adnego Westmore. Musimy to wszystko przemyle i wreszcie do kogo zadzwoni. 182

- Ty dzwo - zadaam. - I co mam powiedzie, Helen? e bya zmczona i uznaa, e to jest akurat dobry dzie, eby kogo zamordowa? - Nie uywaj tego sowa. Wyszam z kuchni. Idc po schodach, mylaam o Hamishu. e dla niego nigdy nie nadejdzie taki dzie, w ktrym miaby ochot zabi swoj matk. Przez frontowe okno na grze widziaam saniajce si w podmuchach wiatru topole. Licie, ktre jeszcze pozostay byy zociste i brzoskwiniowe i dray na swoich ogonkach. Wiele lat temu wyobraaam sobie, e odsunicie si od matki bdzie tylko kwesti czasu, e wystarczy wsi w samochd czy w samolot albo napisa podanie o przyjcie na Uniwersytet Wisconsin. Syszaam poruszajcego si po kuchni Jake'a. Skrzypienie podogi pod linoleum udajcym terakot. Czy stoi przy zlewozmywaku i myje kubki? A moe obserwuje sjki i kardynay w ich codziennej krztaninie w poszukiwaniu jedzenia pod rajsk jabonk? Widoki z moich okien - czy byy to knce topole, czy erujce ptaki - czsto wydaway mi si najdalszymi podrami, jakie kiedykolwiek odbywaam. Prbowaam wyobrazi sobie tamt Helen w jej pierwsze ferie witeczne, kiedy ojciec przyjecha po ni oldsmobilem, a ona przeja kierownic i powiedziaa: Teraz ja - kiedy kierowalimy si ku drodze midzystanowej. W pniejszych latach ojciec nazywa to Nasz samochodow wypraw, kiedy stawao si dla mnie coraz bardziej oczywiste, e ju adnej innej nie bdzie. 183

Weszam do pokoju i cicho zamknam drzwi. W azience puciam prysznic, eby woda si zagrzaa. Stojc na macie przed umywalk, stwierdziam, e rozbieram si tak, jak rozbieraj si ludzie, ktrych ubranie jest oblepione jakim zimowym botem albo pozostaociami po cikiej pracy w ogrdku. Ostronie zrolowaam spodnie a do samego dou, a nastpnie cignam je, nie zdejmujc skarpet, i niepewnie stanam na dywaniku, jakbym przez to, e porusz kocwki nogawek, moga spowodowa, e miazmaty zwok ulec w powietrze. Dopiero potem zdjam skarpetki. Paznokcie u ng miaam pomalowane kolorem mojej matki - odcie zgaszonego koralu, ktrego nie cierpiaam, a ktry naoyam sobie dwa tygodnie temu w dugie popoudnie, kiedy razem ogldaymy telewizj. Matka drzemaa spokojnie w swoim czerwono-biaym fotelu, a mnie powicony giedzie program PBS przypomina borowanie zba. W dalszym cigu byam - nie miaam co do tego wtpliwoci - kobiet, z ktr Hamish chcia si kocha. Osob, ktrej studentki z Westmore wci mwiy: Kiedy bd stara, chciabym wyglda tak dobrze jak pani, nawet nie zdajc sobie sprawy z tego, e mnie obraaj. Jednak podczas gdy matka do koca ycia zachowaa autentyczne pikno, ja miaam uczucie, e yj w poyczonym czasie. Wiedziaam, e te same koci, ktre czyniy z niej domow Garbo, stanowiy szkielet mojej znacznie bardziej pospolitej urody. Ojca, ktry mia wprawdzie wok oczu co delikatnego, charakteryzoway koska szczka i kartoflowaty nos, a ja odziedziczyam po nim dostatecznie wiele, eby nie powtrzy urody matki. Fakt, e w Filadelfijskim Muzeum Sztuki znalaz si mj portret, musia j zoci. Podkreliam wic skwapliwie, e 184

chodzio tylko o moje ciao. Moja twarz nie bya interesujca dla Julii Fisk, powiedziaam, starajc si zrobi jej przyjemno, kiedy zauwayam na stoliczku monografi wystawy, ktr przynis jej pan Forrest.

Unoszca si z prysznica para wypenia azienk. Przypomniao mi si pudo z halkami matki, ktre kilka lat temu wykradam z sutereny. Zapakowaam je w bibuk i uoyam na dnie pustej komody stojcej w garderobie. Czasem otwieraam szuflad i patrzyam sobie na row halk w kolorze patkw ry. Jakie to byo proste: atasowa lamwka stanika przechodzia w ramiczka. Delikatny szelest ocierajcego si o ciao atasu i lekkie uczucie cignicia, gdy tkanina stykaa si z udem. Przed oczami miaam oglny zarys mojego ciaa w zaparowanym lustrze. Cae ycie rozbierajc si publicznie, zatraciam uczucie skrpowania, i teraz z przyjemnoci patrzyam, jak mga nadaje mi pozory skromnoci. Byskawicznie, przed samym wejciem pod prysznic, wychyliam si do lustra i zrobiam umiechnit buk. W niezaparowanym miejscu zobaczyam swoje odbicie. Jak ju kto jest brzydki, to brzydki zostanie, powiedziaaby moja matka. Syszc, e Jake wchodzi do sypialni, zamknam zaparowane drzwi kabiny prysznicowej. wiadomo, e po tylu latach jest tak blisko, przerazia mnie i jednoczenie sprawia mi przyjemno.

185

W pewnym momencie ojciec zacz sypia w wolnym pokoju. Co rano wstawa zaraz po przebudzeniu i sa ko idealnie, jakby nikt go nie uywa i jakby tylko czekao na nigdy niezaproszonego gocia. Nawet ja w to do dugo wierzyam, a do czasu, kiedy jak matka, zaczam cierpie na bezsenno i wsuchiwa si po nocach w odgosy domu. Przy zdejmowaniu z pki strzelb dziadka sycha byo z mojego pokoju pstryknicie uchwytu przytrzymujcego kolb. Ten charakterystyczny odgos syszaam przynajmniej raz na kilka miesicy, a wreszcie we wrzeniu, kiedy byam w ostatniej klasie szkoy redniej, postanowiam zbada spraw. Jak na wrzesie panowa wyjtkowy upa, a do tego po zmroku wilgotno jeszcze wzrastaa. Kiedy szam korytarzem, wpadajce przez otwarte okna nocne haasy zaguszyy moje kroki. Minam schody, zatrzymaam si pod drzwiami gocinnej sypialni i otworzyam j najciszej, jak tylko potrafiam. - Wracaj do ka, Clair - powiedzia ojciec poirytowanym tonem. Patrzy na strzelb lec na jego kolanach na tle intensywnego bkitu jego frotowego szlafroka. - Tato? Unis gow i byskawicznie zerwa si z miejsca. - Ach, to ty - powiedzia. Strzelba zwisaa z jego ramienia, luf w d. Za ojcem zobaczyam skotowan pociel. Poduszk, jak si zorientowaam, musia przynie z ich sypialni; powoczka pasowaa do pocieli rodzicw. Na stole staa szklanka soku pomaraczowego. - Co ty robisz? - zapytaam. 186

- Czyszcz j - odpar ojciec. - Czycisz j? - Bro jest, jak wszystko inne, kochanie. Trzeba j czyci, eby bya sprawna. - Od kiedy zacze dba o bro? - Dobrze. - Tato? Jego oczy wydaway si jakie dalekie. Na chwil skupi wzrok na mnie, ale zaraz potem spojrza gdzie w bok. - Dlaczego si tutaj nie przeniesiesz ze swoimi rzeczami? Nikogo nie oszukasz. - Nie, kochanie, to bzdury. Po prostu przychodz tu czasem, kiedy nie mog spa. eby nie przeszkadza mamie. - Skoczye to? - Wskazaam brod strzelb. - Mam nadziej, e nie powiesz o tym matce, chyba mog na tobie polega, prawda? Bro jej ojca jest bardzo cenna i nie chciabym, eby si denerwowaa, e si ni zabawiam. - Ale przecie powiedziae, e j czycisz. - Tak. - Ojciec skin gow na potwierdzenie swoich sw, ale ja nadal nie byam przekonana. Nie mogam si zmusi do tego, eby si ruszy od drzwi i do niego podej. Widok ojca w mikkim ubraniu, takim jak piama i frotowy szlafrok, by dla mnie dziwny. Wstajc rano, widziaam go ju na nogach, w ubraniu; piam zakada, kiedy ju leaam w ku. W tych rzadkich chwilach, kiedy go widziaam w takim stroju jak dzi, nie wiedziaam, jak go sklasyfikowa. Nie by tym ojcem, ktrego znaam. Odkd 187

skoczyam osiem lat, jawi mi si raczej jako czowiek zaamany, pojawiajcy si i znikajcy. Odoy strzelb na pk i zatrzasn zamek mocujcy luf. - Mam nadziej, e kiedy uda mi si przekona matk, eby si tej broni pozbya. Ojciec podszed do wezgowia ka, wzi szklank z sokiem i wypi go duszkiem. - A teraz ci pooymy, dobrze? Znalazszy si na korytarzu, przeszlimy na moj stron domu. Kiedy ju leaam w ku, ojciec zapyta: - A co by powiedziaa na mae szybowanie? I mimo e bya to zabawa, ktrej nie uprawialimy ju od wielu lat, skinam gow. Kady sposb by dobry, eby zatrzyma ojca choby tylko chwil duej. eby skupi na sobie jego uwag.

Kiedy zakrciam wod, usyszaam gos rozmawiajcego w sypialni Jake'a. Znieruchomiaam, prbujc podsuchiwa. Przypomniao mi si, jak poprzedniego wieczoru wstpia pani Castle i jak skapujca z gbki woda spywaa mi po rce a do okcia, a stamtd z powrotem do miski z mydlinami. - Nie wiem, jak dugo jeszcze. Zdjam z wieszaka biay puszysty rcznik. Trzy lata temu, w przystpie szalestwa zakupw w jednym z centrw handlowych, kupiam sze takich rcznikw - po trzy dla mnie i dla matki. Wyobraziam sobie, e jeli bdziemy uyway 188

cakowicie biaych rcznikw, to nagle staniemy si osobami bardziej sonecznymi, wesoymi, szczliwymi i do tego przeraliwie czystymi. - Dawaj im przez weekend Science Diet i mokr karm. Grace lubi woowin, a Milo jagnicin z ryem. Jake instruowa swojego dog-sittera. - Tak, wiesz, kochanie, e ci to wynagrodz. Stara sprawa, ktra w tej chwili wymaga mojej obecnoci. Zobaczyam siebie owinit w zwodniczy rcznik. Stara sprawa. Syszaam, jak Jake egna si, a potem dotaro do mnie kliknicie przerwanego poczenia. Udao mi si wprawdzie utrzyma dobr form, ale nie miaam zudze co do tego, e w oczach wiata, nie tylko Jake'a, jestem rzeczywicie star spraw. Nauczyam si traktowa swoje ciao jak rodzaj maszyny nie tylko ze wzgldu na wykonywany zawd, ale i zdrowie psychiczne. Jednoczenie matka wymagaa z mojej strony coraz wikszej pielgnacji. Wszystko midzy nami byo poddane cisej dyscyplinie. Podtrzymywanie staych zwyczajw, ktre zastpoway mio, krzepio na duchu. Pani Castle, jak mi si wydaje, bya oburzona tym, e utrzymywaam paznokcie matki w idealnym porzdku, regularnie wycinajc skrki, e cieraam nagniotki, podczas gdy jej powykrzywiane stopy leay na mikkim tapicerowanym stoku, czy e w dalszym cigu kupowaam osiemdziesicioomioletniej matce kremy przeciwko cellulitowi. - Do jasnej cholery, Helen! - usyszaam wrzask Jake'a. 189

Otworzyam drzwi. Jake trzyma w rku warkocz. Wyjam go poprzedniego dnia z plastikowej torby, jakby w obawie, e si udusi. - Co do jasnej... jak moga zrobi co podobnego? Spojrzaam na niego. Wydawa si bardziej oburzony warkoczem ni faktem, e j zabiam. - Chciaam mie jak pamitk... - wyjkaam. - Ja... ja nie mog. Ja... mj Boe. - I jakby nagle zda sobie spraw z tego, co trzyma w rce, rzuci warkocz na moje niepocielone ko. - I ty z tym spaa? - Ja go co tydzie czesaam i zaplataam. Kochaam go. Poczuam si upokorzona, stojc tak w rczniku, z mokrymi sterczcymi na wszystkie strony wosami. Przypomniao mi si, jak matka pertraktowaa ze mn, ebym posza na ustpstwa w sprawie totalnego niestosowania makijau. Chocia odrobina szminki, prosz ci, bagaa, i w mojej azienkowej szafce pojawiy si kredki w rnych ywych kolorach, na ktre mnie namawiaa: Honeydew Frost, Maximum Red, Mauve Mayberry. - Musz si ubra - powiedziaam. - Co z tym zrobi? Przecie nie moesz tego trzyma. Jake wskaza warkocz lecy na mojej skbionej pocieli. - Wiem. Staam owinita rcznikiem na niewielkim dywaniku przed toaletk. Czuam si wobec Jake'a - jak nigdy dotychczas - brzydka. Miaam ochot zadzwoni do Hamisha. - Zaczekam na ciebie na dole. Czy tam jest telefon? Szukaem, ale nie znalazem. - Jest, numer, ktry miaa moja matka. 190

- A ten jest inny? - zapyta, wskazujc may czarny aparat na moim biurku. - Tak, to by pomys Sary. Telefon na dole jest w barku z alkoholami, przykryty poduszk. Sara nazywa go Telefonem Nietoperzem. - Nigdy do tej pory nie musiaam we wasnym domu tumaczy si, stojc prawie naga. W kadym razie, od kiedy zaczam robi takie rzeczy jak chowanie wasnego telefonu. - Jest na nim haso na temat okazji, ktre moesz zignorowa. - Ty wiesz, e ja tu jestem po to, eby ci pomc, prawda? - Wiem. Gdy tylko Jake znikn za drzwiami, poczuam ulg. Lubiam si ukrywa w swojej wasnej ciemnoci. Lubiam tak bardzo, e robiam to coraz czciej - cakowicie dla siebie niepostrzeenie. Chowaam si, przyczajona razem z matk w jej domu, ignorujc haaliwy, oszalay, trudny wiat. Nawet z Natalie widywaam si tylko w Westmore. Popoudniami jedziymy do pobliskiego Burger Kinga i piymy brzowaw ciecz, ktr nazywano kaw. Wysiadajc z samochodu, stkaymy. Podeszam do telefonu i wybraam numer Natalie, nie zastanawiajc si nawet, co zrobi, jeli to ona si odezwie. Ale odezwa si Hamish. - Halo? Okazao si jednak, e nie mog wydoby z siebie sowa. - Halo? Odoyam suchawk. Miaam ochot pojecha do Limerick i znw si z nim kocha. Chwil pniej zadzwoni telefon. 191

- Gwiazdka szedziesit dziewi - powiedzia. - Kto to jest? - Helen. Po chwili milczenia powtrzy moje imi. - Dzie dobry, Hamish - powiedziaam. - Kiedy znw ci zobacz? - zapyta. Umiechnam si na myl - choby nawet z faszywych powodw - e to uczucie jest wzajemne, jakbym bya nie prawie dwa razy starsza, tylko dwa razy modsza od niego. Spuciam gow, ale na widok swoich umalowanych paznokci u ng szybko j podniosam. Osaczyy mnie wspomnienia. - Moe nawet i dzisiaj - odparam. - Licz na to - powiedzia ochoczo. - Nie obiecuj. Mam duo spraw do zaatwienia, ale kto wie... - Bd w domu. - Hamish odoy suchawk.

Kiedy Jake zacz opuszcza zaimprowizowane studio, ktre urzdzilimy sobie za kotar w salonie, i wychodzi w chd, nie protestowaam. Pocztkowo wymyka si popoudniami sam, i szybko wraca do domu naszym jasnoniebieskim garbusem. Samochd, podskakujc i strzelajc z rury, podjeda do uniwersyteckiego osiedla mieszka rotacyjnych Quonset i zatrzymywa si gwatownie. Mieszkalimy niedaleko miasta i jeli miaam co do zaatwienia, mogam i na piechot. Poza tym miaam Emily, a potem jeszcze i Sar, ktrymi musiaam si zajmowa. Wraca zmarznity i 192

na haju, opowiadajc o tym, e na liciach jest ld, a pod drzewem wije si podziemny strumyk. I jagody. Te ciemnoczerwone jagody. Kiedy si je rozgniecie, puszczaj gst lepk farb!. Teraz odoyam suchawk i spojrzaam tam, gdzie na ku pulsowa warkocz matki. Nawet ja wiedziaam, e jest zbyt obciajcy, ebym go moga zatrzyma. Z kubka z owkami stojcego na toaletce wziam noyczki o pomaraczowym uchwycie i podeszam do ka. W azience nachyliam si na toalet i ukucnam, eby wosy si nie rozsypay, a nastpnie zaczam ci warkocz na kawaki tak mae, eby je mona byo spuci. Przed operacj jelita grubego musieli matce wygoli wszystkie wosy onowe, jakie jej jeszcze zostay. Kadc j spa wieczorem, miaam wraenie, e zatoczyymy pene koo. Czuj si tak, jakbym pielgnowaa wielkie niemowl, zwierzyam si Natalie. Kiedy jest zbyt zmczona, eby mi si sprzeciwia, po prostu osuwa si w moje ramiona, jakbymy ze sob bez przerwy nie walczyy od niemal p wieku. Natalie suchaa mnie i zadawaa pytania. Jej rodzice byli modsi od moich o dziesi lat i przeprowadzili si do orodka opieki dla starszych ludzi, pooonego na skraju wiecznie zalewanego przez wod pola golfowego. Jej matka skoczya z piciem i zostaa prymusk osiedlowych lekcji taca. Co ja powiem Natalie? - zastanawiaam si. Na sam myl o tym skaleczyam si noyczkami w palec. Na powierzchni wody pywaa krew z wosami. Kiedy skoczyam z warkoczem, wyprostowaam si i spuciam wod, odczekaam, a si uspokoi, i ponownie spuciam. W mylach zanotowaam, eby nala tam troch Soft Scrub i wymy muszl klozetow pod krawdzi. 193

Przypomniao mi si, jak zabraam matk do lekarza. I te wszystkie koce, rczniki i nieustanne przymilanie si do niej i zachcanie, a potem kiedy ju przyjechaymy i zdjam z niej te nakrycia, nikt by nie powiedzia, e jest kimkolwiek innym, jak tylko troch wystraszon i troch dziwn starsz pani. Ca drog jczaa i drapaa, ale kiedy przekroczyymy prg gabinetu lekarskiego, odegraa swoj rol bez zarzutu. Byam obecna przy proktologicznym badaniu matki, ktra odwoujc si do dugo tumionego poczucia yczliwoci, prbowaa odwrci uwag modego lekarza od tego, co robi, opowiadajc mu histori bardzo starannej restauracji siedziby Jeffersona Monticello, o ktrej czytaa w pimie Smithsonian. Siedziaam bezradnie tu obok na krzele dla osoby towarzyszcej. Pochodzcy z Indii Zachodnich lekarz by zbyt grzeczny, eby kontynuowa badanie, podczas gdy matka nie przestawaa papla. W rezultacie nasza wizyta trwaa bardzo dugo.

Kiedy weszam do garderoby, przez deski podogi syszaam gos Jake'a, ale nie rozumiaam, co mwi. Pozbawiona warkocza, otworzyam doln szuflad komody i wyjam halk w kolorze patkw ry. Zeszam na d w starym czarnym swetrze i dinsach. Halka opadaa mi swobodnie na biodrach jak tunika, a e yam z rozbierania si, nikt nie zwraca uwagi na to, co miaam na sobie, jadc do Westmore i wracajc. Mj strj z pewnoci spodobaby si Sarze, gdyby tu bya. Jake sta w kuchni i popija z butelki. 194

- No wic powiedziaem Emily - oznajmi. - Co zrobie? - Oczywicie bez makabrycznych szczegw - wyjani. Po prostu powiedziaem jej, e babcia nie yje. Musiaem z ni porozmawia. Na pocztku przyszego tygodnia si do niej wybieraem. - Och - powiedziaam. Mwic to, byam wiadoma ksztatu moich ust. - Ona nie przyjedzie. Przypomnia mi si Leo, jak przelecia matce przez rce i upad na podog. No i ten odgos - jego delikatnej gwki uderzajcej o krawd krzesa. Po powrocie do domu zadzwonia do mnie Emily: Nie mam do ciebie pretensji, mamo, i nie chodzi tylko o Lea. Ja ju po prostu duej z babci nie mog. - Tym lepiej dla niej - odpowiedziaam, ale trudno byo nie potraktowa tego jako odrzucenia. Jake zacz mwi wicej. e Emily powiedziaa, e bardzo mi wspczuje i ma nadziej, e rozpocznie si dla mnie okres przejcia do samowzmocnienia i inne tego rodzaju historie yin i yang, w ktre oboje z Jakiem wierzyli. Mj wzrok mimo woli pobieg ku pustemu karmnikowi wiszcemu w krzewie derenia nad cakowicie wysuszonym pojemnikiem do kpieli dla ptakw. Patrzyam, jak karmnik delikatnie koysze si na wietrze. Jakby si naigrawa z mojego braku macierzyskoci: pusta plastikowa rura pozbawiona pokarmu. Emily zakochaa si w byciu matk od chwili poczcia pierwszego dziecka, Jeanine. Patrzyam, jak bierze na rce swoich malcw i wsadza nos midzy ich gwki po to tylko, eby powdycha ich zapach. 195

- Dlaczego tu jeste? - zapytaam Jake'a. - Ale tak naprawd. Zakrci butelk z wdk i odnis j do starego barku, ktry przypad mi po mierci ojca. - Dlatego, e jeste matk moich dzieci - odpar. Sta tyem do mnie. Pooy telefon na butelkach, a potem wzi z kredensu poduszk i te woy j do rodka. Sama nie wiem, czy z tego powodu, e Jake tak skrupulatnie odkada wszystko na miejsce, czuam si bardziej czy mniej zwariowana. - A poza tym - odwrci si do mnie przodem - nienawidziem twojej matki za to, jak ci traktowaa. - Dzikuj - powiedziaam. - Gdzie jest ten warkocz? - Ile wypie? - spytaam. - Wystarczajco duo. Gdzie warkocz? - Pociam go na kawaki i spuciam w toalecie. - To dobrze. - Czy Emily wie, e pie? - zapytaam. Kiedy po raz pierwszy znalazam si w jej domu w Waszyngtonie, by to dla mnie podwjny cios. Po pierwsze, okazao si, e w caym domu jest biaa wykadzina dywanowa od ciany do ciany i e poza hol nie mog wej w butach, a po drugie, kiedy poprosiam o drinka, dowiedziaam si, e w ogle nie trzymaj w domu alkoholu. - Uwierzya mi, kiedy jej powiedziaem, e jest aoba oznajmi Jake. - Skamae? - Wywara na mnie swj zwyky wpyw. 196

- Czyli jaki? - Zy. Umiechnam si. Jake zawsze cign mnie w stron wiary, a ja cignam go tam, gdzie za kad umiechnit twarz czaiy si sztylety. W pewnym momencie rozlecielimy si jak lalka zrobiona z samych niepasujcych do siebie czci. - Co dalej? - zapytaam - Co dalej?! - Ty tu rzdzisz - odparam. - Zrobimy tak, jak ty uwaasz za stosowne. - To dzwonimy na policj. - Miaam wraenie, e to rozwizanie ci si nie spodobao - powiedziaam. - Owszem, nie podobao mi si, ale teraz uwaam, e masz racj. Powiemy, e znalaza tam matk wczoraj wieczorem, ale z telefonem na policj czekaa na mj przyjazd. Powinnimy to zrobi teraz. Ju mino z p ranka, jak tu jestemy. - Jeli mamy to zrobi - powiedziaam - to chciaabym i do matki i posprzta. - Najwaniejsze jest dla ciebie sprztanie, tak? - Chc j zobaczy. - Skrzywiam si, widzc na twarzy Jake'a wyraz powtpiewania. Nie to, eby co sugerowa. - We paszcz. Mam wynajty samochd, ale chyba ty poprowadzisz. Kiedy ju bylimy ubrani i gotowi do wyjcia, Jack zapa mnie za rk i cisn. Idc betonow ciek prowadzc do 197

podjazdu, wyobraziam sobie, e przejedam samochodem Jake'a koo domu Hamisha i e si z nim spotykam. By to czerwony chrysler kabriolet standard, ale nie dysponujc atutem modoci i do tego majc najprawdopodobniej w perspektywie wyrok skazujcy za morderstwo, mogabym szpanowa tym samochodem. Jak zabawk. Wyjechaam poza osiedle. Przez chwil milczelimy. Ale kiedy tylko znalazam si na autostradzie Pickering, kierujc si w stron Phoenixville, zauwayam, e zaczyna poznawa okolic. - Boe - powiedzia. - Tutaj nic si nie zmienio. Jakby czas si zatrzyma. W mylach ogldaam kuchni matki. Porozrzucane plastikowe pojemniki i lece na pododze noyczki mog by potraktowane jak elementy nieudanej kradziey z wamaniem. Przejechalimy obok pooonej koo skadu drewna siedziby VFW* [VFW - Veterans of Foreign Wars - Weterani Wojen Zagranicznych]. - Poczekaj, zaraz zobaczysz dom Natalie - powiedziaam. - Ma trzy pokoje z azienkami. - Co jej powiesz? - Chciaabym mc powiedzie jej prawd. - Ale wiesz, e nie moesz, Helen. Nie odpowiedziaam. Nagle przypomniaa mi si historia z Edgara Allana Poego, w ktrej kto zosta zamurowany ywcem. - Pamitaj, Helen, tylko ja jeden. Ja. I nikt poza mn. - Natalie wie, co czuam do matki. 198

- Moe i wie, ale to co innego. Przekroczya pewn granic, ktrej wikszo ludzi nie przekracza. To jest co, czym si czowiek z nikim nie dzieli. - Wikszo ludzi to idioci - prychnam. Minlimy star fabryk opon. Kiedy Sara miaa cztery lata, bya przekonana, e Jake tam mieszka. - Kiedy tak mwisz, trudno wytrzyma z tob w jednym samochodzie. - Dlaczego? - Bo to mi przypomina, jaka bya przez cay czas. Nawet kiedy wszystko szo dobrze, potrafia spuci nos na kwint. Nienawidzia wszystkiego. - Widocznie przyszed czas na to, ebym wozia rnych facetw, ktrzy maj potrzeb mwienia mi prawdy w oczy odgryzam si. Ale Jake nie spyta, kogo poza nim mam na myli. Licznik Playskool, ktry mia przypomina tablic rozdzielcz samochodu wycigowego, odmierza kilometry. Minlimy dom Natalie. Wolaam nic nie mwi. - O, widz, e dalej jest stary most. - Zauway Jake pojednawczym tonem, jakby podawa mi gazk oliwn. Przypomina mi si, e ile razy twj ojciec zabiera nas na przejadk, zawsze w tym miejscu zachodzia w nim jaka zmiana. Jakby nabiera animuszu. Pamitasz? Jakby dopingowa swoj druyn - chcia, ebymy wszyscy razem wrcili do domu zjednoczeni i dobrze si bawili. Pocztkowo tego nie rozumiaem. - A potem zrozumiae? - Kiedy wczoraj wchodziem tam przez okno, wszystko do mnie wrcio. Ten dom to byo wizienie. 199

- A ty oenie si z osadzon. Uczepiam si mocno kierownicy. Nie czuam si najlepiej z Jakiem w samochodzie. Nadmiar historii, tak jak i nadmiar prawdy, moe si okaza bolesny. - Jak si miewa Emily? - zapytaam. - W porzdku - odpar Jake z umiechem. - Nie ma problemw z przystosowania si do bycia trzydziestolatk. - Ona bya trzydziestolatk... - zaczam i w tym momencie przyczy si do mnie Jake - ...od chwili urodzenia! Rozemielimy si razem w tandetnym wynajtym samochodzie. - A John? - No c, nigdy si tak w peni do niego nie przekonaem, ale jest w porzdku. To odpowiedzialny facet. - Mam wraenie, e mnie nienawidzi - powiedziaam. Jake odchrzkn. - Czy to ma oznacza potwierdzenie? - Oglnie rzecz biorc, nie akceptuje nas wszystkich. Sary te. - Biedna Sara. - One si nami podzieliy, Helen - powiedzia Jake. - Sara wybraa ciebie. Wiesz o tym, prawda? Odwrciam si od niego. - Co za syf! - wykrzykn Jake. Wjechalimy wanie na przedmiecia Phoenixville. - Piknie, nie uwaasz? - Zapomniaem. Zupenie o tym wszystkim zapomniaem. 200

- Nie kady z nas wyrs na wielkim Pnocnym Zachodzie, majc za ojca masyw skalny, a za matk pulsujcy wodospad. Niektrzy musieli si przebija przez asfalt. - Tylko pomyl, czym to musiao by dla niej. - Dla kogo? - Dla twojej matki. Dlaczego w ogle kiedykolwiek miaaby chcie opuszcza dom, skoro na zewntrz jest... co takiego? - Wiem, e ci to rozmieszy, ale z biegiem lat jak gdyby to polubiam. - To? Przed nami pojawi si stary most, ktry przecina dwie czci miasta. Pod mostem krg rozsypanych mieci. Pojemnik, w ktrym si poprzednio mieciy, by osmalony pomieniem. - Musz przyzna - powiedziaam - e to miasto pamita lepsze czasy, ale przynajmniej ma jeszcze rdmiecie. Prbowali je nawet reanimowa. - Prosz, poznajcie Helen, wasz hostess z Biura Turystyki i mierci. - To jest wanie duch Phoenixville. Pod wiatami zatrzymalimy si za jakim samochodem, ale kiedy wiato z czerwonego zmienio si na zielone, auto przed nami nie ruszyo. - Tam nikogo nie ma - zauway Jake. Spojrzaam i rzeczywicie - nikt si nawet nie pofatygowa, eby chocia zjecha na bok, tylko porzuci samochd tam, gdzie sta. - Szlag mnie trafia. Co mam zrobi? - Omi go. To nie twj kopot, niech si kto inny martwi - poradzi Jake. 201

Wykonaam manewr. - W NRD byo weselej ni tutaj. - Popatrz - zwrciam uwag Jake'a. Byo tak jak w czasach mojego dziecistwa. Ja mogam wymyla matce, ale adne inne dziecko nie miao do tego prawa. Tak samo ubolewaam nad upadajcymi przedsibiorstwami w miecie i czsto chodziam si strzyc do syna Starego Joego. - Przepraszam, wiem, e tam, gdzie stoi dom twojej matki, robi si coraz adniej. Wiedziaam, e jest to ze strony Jake'a ustpstwo na moj rzecz. Jako nowo polubiona para odbywalimy z ma Emily dugie podre z Madison i Jake oczekiwa okazaych domw, co wynikao z jego wikszego otwarcia na Wschd, ktry w gruncie rzeczy by Poudniem. Oglda Przemino z wiatrem w telewizji i zakocha si w Vivien Leigh. Poza grup domw wybudowanych przez wacicieli huty stali w pnocnej czci miasta, Phoenixville byo pene starych kamienic z cegy i walcych si szalowanych budynkw. Domniemana reanimacja byy to w wikszoci wielkie domy handlowe zbudowane na miejscu dawnej huty stali czy starych fabryk. Wybraam skrt biegncy za torami kolejowymi przez parking kocioa prawosawnego do Mulberry Lane. - Zaczekaj - powiedzia Jake, wychylajc si do przodu. A to co takiego? I wtedy zobaczyam: cay kwarta ulic by obstawiony samochodami policyjnymi; zauwayam te karetk pogotowia. 202

- Nie podjedaj bliej. Przypadkowo nacisnam na gaz, trzymajc jednoczenie nog na pedale hamulca. - Helen - jkn Jake. - Rb, co ci mwi. Woyam wielki wysiek w to, eby skin gow. - Chc, eby powoli wjechaa na jeden z parkingw. Kocielny parking by w pitkowy ranek prawie pusty. Zrobiam tak, jak mi poleci Jake. Kiedy si zatrzymaam, sign przeze mnie i wycign kluczyk ze stacyjki. - Kurwa - powiedziaam. - Och, kurwa. - Posiedmy tu przez chwil. - Numer Sary jest pod moim. A jeli zadzwoni do niej? - W ubiegym tygodniu wyczyli jej telefon. Ma tylko komrk. Sara mi o tym nie powiedziaa. Zaryzykowaam i spojrzaam obok Jake'a przez okno pasaera. Zobaczyam pani Castle, ktra stojc na chodniku od frontu, rozmawiaa z policjantem. Wydawao mi si, e przez moment patrzya na parking. - Musimy si std wynosi - powiedziaam. - Nie. Musimy postanowi, co dalej. Przypomniao mi si, jak w dziecistwie budziam si w rodku nocy. Czasami widziaam ojca, jak siedzia na krzele w nogach mojego ka, obserwujc mnie w ciemnoci. pij, kochanie, mwi. I ja zasypiaam. Pomylaam o Sarze. Wiedziaam, e na pocztku jej ycie w Nowym Jorku miao swoje jasne strony, ale ostatnio najwyraniej stracio blask. Daabym gow, e za kadym razem, kiedy u mnie bya, znikay mi drobne z talerzyka. 203

- Ja tak nie mog, Jake - jknam. - Ja im musz powiedzie. Zobaczyam dwch policjantw wychodzcych frontowymi drzwiami. Na butach mieli zawizane biae plastikowe torby. - Co oni trzymaj w rkach? - zapytaam. - Torby papierowe. - Torby papierowe? Patrzylimy, jak policjanci podchodz z tymi torbami do pani Castle. - Czy ona im przygotowaa lunch? - Helen - powiedzia Jake, a z jego gosu nagle uleciaa caa energia - oni zbieraj dowody. Przez chwil siedzielimy w milczeniu, niby oguszeni, patrzc, jak mczyni do kadej torebki przypinaj skrawek papieru, a nastpnie wkadaj je do kartonowego puda. - To ju jest nie tylko twoja sprawa - powiedzia Jake. Bo to ja rano wdrapaem si po kracie i wszedem przez okno. - Ale ja im powiem prawd - owiadczyam. - Powiem im, e to ja ci w to wszystko wrobiam. - Dlaczego ja sam do nich nie zadzwoniem? Nie wiedziaam, co mam powiedzie, wic powiedziaam to, o czym zawsze byam wicie przekonana: - Bo ty jeste dla mnie za dobry. Jake spojrza mi prosto w oczy. - Ale to nam nie pomoe. Rozumiesz? Moje odciski palcw s na oknie, w piwnicy i na schodach. Nie zadzwoniem na policj wtedy, kiedy powinienem to zrobi, czyli po naszej pierwszej rozmowie. 204

Skinam gow. - Przepraszam. Oboje zapadlimy si w siedzenia. - Oddychaj gboko - poradzi Jake, a ja pierwszy raz po takim poleceniu zamiast warkn odpieprz si, zaczam oddycha. Na dwik zbliajcej si syreny instynktownie wbilimy si w fotele. Bya to karetka pogotowia. - Dlaczego druga? - Co drugiego? - zapyta Jake. - Karetka? - Ta pierwsza to koroner - wyjani. Oboje patrzylimy nad krawdzi drzwi. - Podjeda pod dom pani Leverton - powiedziaam. Byam szczliwa. W podniosym nastroju. Jakby to mogo skasowa widok wozw policyjnych przed domem mojej matki. Jakby pani Castle stojc w naszym ogrdku moga opowiada, e najpierw opieka chleb na kanapki, a dopiero potem okrawa skrk. I e twaroek ze szczypiorkiem - cho przyznaje, e nie od razu nauczya si go je - jest jej ulubionym przysmakiem lunchowym. - Czy jest tam numer Emily? - zapyta Jake. - Co? - Mwia, e numer Sary jest nad telefonem. A numer Emily? - Po historii z Leo wszystko si zmienio. Emily mnie poprosia, ebym wycofaa od matki jej numer telefonu. - Ona miaa dobre podejcie do dzieci, ta twoja matka. - Ja j zabiam, Jake. - Wiem. 205

- Domyla si prawdy, jak sdzisz? - Prawdopodobnie tak. - Jak dugo im to zajmie? - Nie wiem. Niedugo. - Szkoda, e nie umaram razem z ni. - Nie przypuszczaam, e co takiego powiem, a tym bardziej e co takiego bd czua, ale jednak wymkno mi si. Jake nie odpowiedzia, a ja zaczam si zastanawia, czy powiedziaam to gono, czy tylko we wasnych mylach. Ju nigdy wicej nie zobacz matki. Ju nigdy wicej nie bd czesaa jej wosw ani malowaa paznokci. - Trucizna i lekarstwo to czsto ta sama substancja, tylko podawana w rnych proporcjach dodaam. - Przeczytaam to na ulotce, czekajc na matk u lekarza. Nie powiedziaam mu, e to samo moe si odnosi do mioci. Chciaam go dotkn, ale baam si, e si cofnie. - W kocu wychodzenie z domu dobrze na ni podziaao. Mogam jako zaprowadzi j do lekarza, uywajc tylko rcznika kpielowego. Zajo jej to czterdzieci lat, ale przesza ewolucj od kocw do rcznikw - powiedziaam. Jake myla, a ja patrzyam prosto przed siebie na niski betonowy mur ogradzajcy parking. Zawsze trwao chwil, nim go poznaam, kiedy by bez psa. Dwa lata temu straci ostatniego ze swoich piciu spanieli i zdecydowa, e jest ju za stary na kolejnego. Psy nie rozumiej, kiedy je zostawiamy, powiedzia kiedy, kiedy spotkalimy si na chodniku przed domem mojej matki. - O, pan Forrest. - Pokazaam szykownego starszego pana stojcego na wzniesieniu za murkiem. - Tak, jej jedyny przyjaciel - odezwa si Jake. 206

Z daleka widziaam, jak karetka pogotowia zabiera pani Leverton. Sanitariusz trzyma jak kroplwk, a nad przecieradem rozpoznaam gow chorej. Niemal w tej samej chwili podjecha grafitowy mercedes, z ktrego wysiad jej bogaty syn. Wszystko to obserwowa stojcy naprzeciwko mnie na grce pan Forrest. Mia na sobie sztywne sztruksowe spodnie z kantem i szar marynark od garnituru z flaneli, spod ktrej wygldao kilka warstw swetrw i podkoszulkw zaoonych w obawie przed nieprzewidzianymi jesiennymi chodami. Szyj pan Forrest mia ciasno owizan kaszmirowym szalem, poniewa gboko wierzy w kaszmir. Wiedziaam, e ma co najmniej siedemdziesit pi lat. Wkrtce po samobjstwie ojca przesta odwiedza moj matk. - Myl, e powinnimy si std zwija - powiedzia Jake. Nadal patrzyam na pana Forresta. Jak gdyby o tym wiedzia, odwrci gow w nasz stron. Mia te same co zawsze okulary - kwadratowe, w grubej szylkretowej oprawie - i musia mnie widzie przez lekko przyciemnion przedni szyb wynajtego samochodu. Patrzc prosto na niego, z trudem przeknam lin. - Syszaa, co mwiem? - zapyta Jake. - Masz si wycofa i wraca t sam drog, ktr przyjechalimy. Skrtem. Chyba nigdy w yciu nie widziaam nic tak subtelnego jak skinienie gowy pana Forresta w moim kierunku. - W porzdku - odparam i przekrciam kluczy w stacyjce. Wycofaam samochd i odjechaam. Nie powiedziaam Jake'owi o panu Forrecie. Miaam wiadomo tego, e ronie we mnie poczucie pewnej 207

nieuchronnoci, ale jednoczenie nie chciaam patrze zbyt daleko w przyszo. - Ty jed do Westmore, a ja zadzwoni do Sary - powiedzia Jake. - I co jej powiesz? - Nic, Helen. Nie wiem! Jechaam wzdu torw kolejowych drog dojazdow, a znalazam si poza miastem. Jakbymy byli par uciekinierw. Czuam si fatalnie. Nie mogam znie tego, e nawet trup mojej matki ma nade mn tak wadz. wiadomie wjechaam w pryzm wiru. Koa zabuksoway w miejscu i zatrzymay si. - Co robisz, do jasnej cholery? Oparam gow o kierownic. Byam cakowicie odrtwiaa. - Powinnam tam wrci. - Jeszcze czego! - A co mam robi? - Jeszcze nigdy nie widziaam Jake'a tak wciekego. - Pjd tam i powiem im, co zrobiam. A ty bdziesz wolny i czysty. zy pyny mi po twarzy; odwrciam si, eby wysi, ale Jake przechyli si przeze mnie i przytrzyma drzwi. - Nie zawsze wszystko krci si wok ciebie i twojej matki. - Wiem - wychlipaam. - A poza tym byoby lepiej dla naszych crek, gdyby nie musiay odkrywa, e ich matka zamordowaa ich babk i e na dodatek ich ojciec wazi do jej domu przez okno jak jaki zdemenciay diabe z pudeka! 208

Akurat na zakrcie mija nas pocig. Na widok naszego samochodu tak blisko torw, maszynista da gony sygna. Samochd a zadra. Zaczam krzycze i nie przestawaam, dopki pocig nas nie min. Kiedy znw zalega cisza, gapiam si zrozpaczona na puste szyny. Miaam wraenie, e moje oczy s wielkoci ebka od szpilki. - Teraz ja poprowadz - powiedzia Jake. Kiedy wysiadam, dosownie chwiaam si, ale zanim zdoaam zrobi krok, Jake okry samochd i pooy mi rce na ramionach. - Przepraszam, jeeli ci dotknem, ale myl o dziewczynach, mam nadziej, e mnie rozumiesz. Skinam gow. Ale nie byam w peni przekonana. Chodzio nie tyle o dziewczyny, ile o cae jego ycie. O jego psy. O karier. O kogo, kogo nazwa przez telefon kochaniem. - Twojej matce tyle udao si zniszczy - powiedzia. - Nie wiem, co mamy zrobi, ale wiem, e musimy dziaa sprawnie. Nie jeste ju w jej domu. Jeste na wolnoci. Znw skinam gow. Jake przytuli mnie, a ja zawisam bezwadnie w jego ramionach. Pomylaam o szczebiocie Sary na pycie CD, ktr od niej dostaam. O jej marzeniach, ktre cigle podtrzymywaa w sposb trudny dla mnie do zrozumienia. Przychodzia ze mn do matki i opowiadaa o Manhattanie, jakby to byo kolorowe lnice ciastko. W midzyczasie odcili jej telefon, a ona za kadym razem, kiedy u mnie bya, rutynowo zabieraa do plecaka tyle jedzenia, ile si zmiecio wrd starych ciuchw. 209

- Manny - wymamrotaam w rami Jake'a. Poluzowa ucisk. - Co takiego? - Manny. - A kto to jest Manny? Gdzie w rodku poczuam chd. Serce lizgao mi si w piersi jak okruch lodu. - Zaatwia matce rne sprawy i wiadczy w domu drobne usugi. Takie rzeczy, z ktrymi ani pani Castle, ani ja bymy sobie nie poradziy. - I co z tego? - Jakie p roku temu znalazam w moim dawnym pokoju zuyt prezerwatyw. - Nie rozumiem - powiedzia Jake. - I kto si wama do szkatuki z biuteri matki. - Uprawia seks w twoim dawnym pokoju? Z kim? - Nie wiem. Zmieniam zamki. Wie o tym pani Castle i wsplnota kocielna. - Ale dlaczego mi to mwisz? - zapyta Jake. Gapiam si na niego, ale nie wiedziaam, co powiedzie co byoby dostatecznie dobre. - O Boe - powiedzia i odszed ode mnie. Staam przy samochodzie. Od wczorajszego wieczoru nie mylaam o Mannym w aden konkretny sposb. Pamitam, e pooyam rk na paczcym Buddzie, ale ju nie pamitaam, czy go wyrzuciam, czy nadal siedzia sobie dyskretnie na mojej pce. Kiedy Jake wrci, mia twarz szar jak popi. - Wsiadamy do samochodu - oznajmi. - I nie rozmawiamy. Wioz ci do Westmore. W kontaktach z ludmi udawaj 210

zdziwion. A nie rozbit. Kiedy policja si do ciebie zgosi, bd wiedzieli, e nie jeste. Masz by odrtwiaa czy jak tam. - Ale ja byabym rozbita - odparam. - Ja jestem rozbita. - Wsiadaj. Obeszam samochd i usiadam na miejscu pasaera. Jake przekrci kluczyk w stacyjce. Ostronie wycofa samochd na wirowej nawierzchni i wkrtce znalelimy si na drodze. - Dziewczyny bior na siebie. Jeszcze nie wiem, co im powiem. Po odwiezieniu ciebie zadzwoni do Avery'ego i zaaranuj pod koniec tygodnia jaki lunch. W ten sposb bdzie mi atwiej stworzy pozory, e wyjedaem te w sprawach subowych. - Jake... - zaczam - Helen, nie chc ju w tej chwili nic wicej na ten temat sysze. Nie potpiam ci za to, co zrobia. Prbuj jedynie ograniczy rozmiary katastrofy. Ja mam swoje ycie. Manny to twoja historia. Nie zamierzam jej wyciga, nic o nim nie wiem. Bdzie co bdzie, a ja nie mam zamiaru nikogo obcia. Jechalimy dalej a do autostrady Phoenixville, po drodze mijajc dom Natalie. Na podjedzie zauwayam samochd Hamisha. Do czasu, kiedy mijalimy dawne liceum dziewczt, byam ju niele wkurzona. - To znaczy, e chcesz, eby nam to uszo na sucho, ale unikasz wszelkich realnych sposobw wykaraskania si z tej sytuacji - powiedziaam. - To ty j zabia, Helen, nie ja. W tej sprawie nie ma adnych nas. 211

- Ona bya moj matk! - I tylko o takim my moe by z twojej strony mowa wy dwie CAUJCE SI! Przecilimy drog 401, jadc wzdu Haym Salomon, cmentarza cigncego si przy drodze na przestrzeni p kilometra. Zrobi si idealny jesienny dzie. Powietrze byo rzekie, chodne, a soce to wygldao, to chowao si za cienk zason chmur. - Kiedy zacze pracowa na zewntrz, z lodem i limi, pomylaam, e to ze wzgldu na mnie. - Nie, nie ze wzgldu na ciebie. - Przestae mnie rysowa. I to mnie zabio. Poczuam si, jakby mi zatrzasn drzwi przed nosem i nawet tego nie zauway. - Moja praca, Helen, rzucaa mnie w rne miejsca, to wszystko. Rysowanie byo dla mnie zawsze otwarciem na inne rzeczy. - Nie rozumiem, jak mona byo od rysowania goych kobiet przej do budowania domkw z lodu i smokw z gwna. - Tysice razy ci mwiem, e to byo boto, a nie gwno, a poza tym Emily bya zachwycona. - No wanie, Emily, may idea - powiedziaam, ale ju w tej samej chwili miaam ochot cofn te sowa. Po prawej stronie zobaczyam walc si stodo na rodku pochyego pola. Nagle zapragnam pobiec tam i znikn, tak jak to w kocu czekao nas wszystkich, jak to si stao z moim ojcem, a teraz i matk - wtopi si w niewypiewan histori tych stron. 212

- Przepraszam ci, Jake - powiedziaam zrozpaczona. Nie to miaam na myli. Cofam te sowa. Kocham ci. - Czy ty zdajesz sobie spraw, jaki los jej zgotowaa? Jak ty si jej uczepia? Ona mi si skarya, e potrafia w nocy wazi jej do ka i paka. Zobaczyam siebie dwudziestosiedmioletni, dwudziestoomio-, dwudziestodziewicioletni. Emily miaa zaledwie siedem lat, kiedy si rozstawalimy. I bya wszystkim, co miaam. Ciepym ciakiem, do ktrego mogam si przytuli. - Porzucie nas - rozpaczliwie prbowaam si broni. - Nawzajem si porzucilimy, Helen. Pamitaj: porzucilimy si nawzajem. - Ale opucie dziewczynki. Moe nie byam ideaem, ale przynajmniej od nich nie uciekam, eby sta si jakim pucharem przechodnim w rodowisku artystycznym. I jeszcze do tego Emily przyznaa ci doywotnio nagrod za osignicia. - Nigdy o to nie zabiegaem. - Co? Samochd zwolni, ale Jake na mnie nie patrzy. - Rozwd. Nigdy nie chciaem rozwodu - powiedzia. Daem ci rozwd, ale mnie on nie by do niczego potrzebny. Twj ojciec dobrze o tym wiedzia. Patrzy na kierownic midzy swoimi rkami. Co si w nim zaamao. Widziaam to po jego opatkach. Pooyam mu rk na rodku plecw. Przypomniao mi si, jak go dotykaam, jak lubi ka mi gow na piersi i mwi o tym, co chciaby lepi, budowa, tworzy. Cofnam rk. Kluczylimy dokoa sprawy, a ja musiaam si skupi. 213

- Okay - powiedziaam. - Co robilimy rano? Dlaczego nie byo mnie w domu przez ostatni godzin? Musimy ju teraz uzgodni szczegy. - Oto caa Helen, agresywna. - Bd chcieli to wiedzie. Jake odwrci si do mnie twarz. - Poszlimy gdzie na niadanie? - Kto by nas zobaczy. Nie, pojechalimy gdzie si kocha. To byo co nieplanowanego - powiedziaam. - Zwariowaa? - Myl, e taka odpowied jest przekonujca. Ostrzegam Jake'a, eby poczeka na jadcy z naprzeciwka jednopasmowym mostem samochd, a potem pokazaam mu skrt na Westmore. - Pojechalimy w moje ulubione miejsce z widokiem na elektrowni atomow i si kochalimy. - A w jaki sposb moje odciski palcw znalazy si na jej oknie? - Wpade tam wczoraj. Poprosia ci, eby jej zreperowa par rzeczy, i ty to w imi dawnych czasw zrobie. - To mocno nacigane. Sprawdz t wersj bez trudu, jestem pewny. - Masz co lepszego? Kiedy dojechalimy do college'u, byo pitnacie po dziewitej. Do zaj Tannera Haku z rysunku z modela zostao mi jeszcze czterdzieci pi minut. Miaam przed sob seri trzyminutowych pz stojcych, od trzymania rcznika przy boku do udawania, e wanie wyszam z kpieli i rozczesuj wosy. 214

- Przyjad tu po ciebie, tak jakby miaa nie sysze adnych wieci, ktre zmieniyby nasze plany. - A jeli pojawi si policja? - Zachowuj si tak, jakby pierwszy raz o tym syszaa. Nie wiesz, kto zabi twoj matk. - I miej nadziej, e pani Castle powiedziaa im o Mannym. Jake spuci gow. - Nie mw mi takich rzeczy. - W porzdku. Jestem w tej sprawie sama. - Tak... To znaczy nie wiem. Zaparkowalimy na drugiego przed klubem studenckim. Za nami podjecha samochd ryczcy hip-hopem. Pooyam rk na klamce. - Trzymaj si - powiedzia Jake.

Nie poszam do klubu studenckiego, gdzie mogam si natkn na Natalie, ktra zapewne przed pozowaniem dla naszego Luciana Freuda dla ubogich raczya si obfitym niadaniem. Zamiast tego obeszam niski, paski budynek i ruszyam uczszczan drog gruntow prowadzc do ostatniego kawaka ziemi nalecej do Westmore i jeszcze niezabudowanej. Problem polega na tym, e za kadym razem, kiedy pada deszcz, poronite chwastami poletko zalewaa woda. Czasami przez p roku utrzymywao si tam bagno. Porodku tego skrawka ziemi rs wielki db. Musia mie ponad dwiecie lat, bo jego korzenie prawie cakiem zgniy. 215

A na skraju, tak jak si spodziewaam, zastaam grup uczestniczc w zajciach z malowania akwarel z Orodka Seniorw. Jesieni, a potem znw pn wiosn, mona byo spotka starszych ludzi w rnych malowniczych miejscach rozsianych wok kampusu, z wielkimi paletami, w kapeluszach przeciwsonecznych i dobranych pod kolor czerwonych wiatrwkach. Ich nauczycielk bya kobieta w moim wieku. Wolontariuszka, ktra lubia pracowa ze starszymi. Usiadam na trawie dostatecznie daleko, eby mnie nie zauwayli. Wszyscy, poza nauczycielk, siedzieli tyem do mnie, a ona skrupulatnie wywizywaa si ze swojego zadania, chodzc od jednego do drugiego uczestnika zaj i wygaszajc krtkie, zachcajce komentarze. Woyam rce pod sweter, eby je ogrza, i poczuam jedwab rowej halki. Miaam wraenie, e obserwuj stado zebr na afrykaskich rwninach - tak bardzo ci starsi ludzie rnili si od mojej matki. Wydawali mi si ideaem tego, co sobie wymarzyam jako wasnych rodzicw. Kim byli w poprzednim yciu? Prawnikami, murarzami, pielgniarkami, ojcami, matkami? To, e przychodzili do Centrum Seniorw i zapisywali si na zajcia z akwareli, byo dla mnie czystym surrealizmem. Wiem, e ja nigdy nie znalazabym si w ich gronie. Wychowaa mnie kobieta samotniczka na dziecko samotnika i kim takim, jak si teraz przekonaam, nieodwracalnie zostaam. Musiaam co zje, wic Natalie czy nie Natalie, klub studencki by jedynym dostpnym mi na piechot miejscem, w ktrym mona byo o tej porze dosta co do jedzenia. Wstaam i z alem poegnaam niedzielnych malarzy, ktrych nauczono mnie potpia.

11
Przepchnam si przez gstniejcy przed klubem studenckim tum modziey. Westmore nie syno z intelektualistw ani nawet wybitnych sportowcw. Byo znane jako przystpna uczelnia, do ktrej si dojedao. Byy tu dobre czteroletnie studia z takimi kierunkami jak marketing czy doradztwo zdrowotne. Wydziay sztuki i anglistyki, traktowane protekcjonalnie jako swego rodzaju anomalie, zostay zaanektowane przez rnego rodzaju typy, ktre mnie i Natalie wydaway si na przemian to nieudacznikami, to geniuszami. Zaoyciel szkoy, Nathaniel Westmore, by artyst i pisarzem, zanim zagin w lasach Maine tak jak Thoreau. W rezultacie oba te wydziay pozostay stosunkowo niezalene od reszty kampusu. To, w co ubierali si studenci Westmore, byo przecenion wersj tego, co noszono w Nowym Jorku dziesi lat temu. Kilka razy przywiozam ze sob do Westmore Sar i za kadym razem jej obecno wywoywaa poruszenie. Zawsze byam dumna z tego, e moje crki mieszkaj w innych stanach 217

i zarabiaj z dala od domu, chocia czsto aowaam, e nie mog, ot tak, po prostu do nich wstpi, najchtniej jeszcze na t sam ulic. Ale adnej z nich bym tego nie zrobia. Za najwiksze szczcie, jakie mnie w yciu spotkao, uwaaam fakt, e moja matka nigdy nie bya zdolna do tego, eby, ot tak, zwyczajnie do mnie wpa. Weszam po specjalnej rampie dla wzkw inwalidzkich, minam luz ciszy podwjnych drzwi i oto w tumie studentw, modszych od nas o trzydzieci lat, zobaczyam Natalie. Siedziaa sama w okrgym boksie niedaleko ciany okien wychodzcych na bagnisty niezabudowany teren. Z klubu studenckiego stary db nie by widoczny; wida byo tylko podobne do trzcin trawy, ktre wkrtce, po nastpnym mrozie, pokn i wraz z nadchodzc zim zaczn w porywach wiatru wydawa wiszczcy odgos, uderzajc suchymi odygami jedna o drug. Natalie patrzya w dal, by moe gdzie ponad autostrad, gdzie wielkie znaki drogowe przypominay jedynie mae zielone plamki, a samochodw w ogle nie byo wida. Nie powiem jej, doszam do wniosku. Bo i jak bym to niby miaa wyrazi? Do tej pory te sowa wypowiedziaam tylko raz: Zabiam swoj matk. Zastanawiaam si nad t moj now frazeologi. Zabiam swoj matk. Pieprzyam si z twoim synem. Podeszam do Natalie, ledwie wiadoma obecnoci mijajcych mnie studentw, ktrzy nieli na tacach swoje dania. - Natalie. Zobaczyam jasnobrzowe oczy mojej przyjaciki, w ktre patrzyam od dziecistwa. 218

Miaa na sobie jedn ze swoich sukienek la Diane von Furstenberg, chocia Diane von Furstenberg nie firmowaaby adnej z nich swoim nazwiskiem. Wzr materiau by nijaki, z tych, co to czsto zdobi ciaa kobiet w rednim wieku - rodzaj olepiajcego kamuflau, ktry mia odwraca uwag od ukrytych wewntrz ksztatw. Takie kopertowe sukienki co do tego byymy zgodne - nadaway si idealne do rozbierania, mimo to ju dawno je odrzuciam. W pewnym momencie te sukienki, wiszce w mojej garderobie, zaczy mnie przygnbia - lekki materia i rozmazane wzorki symbolizoway dla mnie bezmiar zmarnowanych okazji. - Cze - powiedziaa Natalie. - Moesz to skoczy. Ja ju nie dam rady. Usiadam naprzeciwko niej, a Natalie popchna w moj stron tac w jasnopomaraczowe ciapki. Leao na niej p drodwki z nadzieniem serowym i nietknity jogurt. Zawsze tak z nami byo - ona zamawiaa za duo, a ja zjadaam to, co zostawao. - Gdzie bya wczoraj? - zapytaa. - Dzwoniam na twj numer ze sze razy. I dwa razy nawet na Nietoperza. - U matki - odparam. - Miaam jakie przeczucie. Jak ona si miewa? - Czy mogybymy o niej nie rozmawia? - Kawy? Umiechnam si do Natalie. Wstaa, trzymajc w rku filiank. Policja klubowa nigdy nas nie zatrzymywaa, kiedy szymy po dolewk. Na zasadzie milczcej umowy przyznano nam te same przywileje co nauczycielom. 219

Poaram niedojedzon drodwk i zdjam foli z jogurtu. Kiedy wrcia Natalie, byam w poowie mojego posiku z drugiej rki. Kawa - gorca, wodnista, saba - zmya resztki mojego apetytu. - Co z tob? - zaniepokoia si Natalie. - Co masz na myli? - Robisz wraenie zdenerwowanej. Chodzi o Clair? Mogam odwrci kota ogonem i powiedzie, e nie kady koczy wieczr poow butelki wina i piguk nasenn, albo e nie kady pieprzy si w tajemnicy z robotnikiem budowlanym z Downingtown... ale tego nie zrobiam. Postanowiam powiedzie tyle prawdy, ile mogam. - Pojawi si Jake - zaczam. Natalie zareagowaa tak, jakby kto strzeli koo niej z karabinu. Uderzya w st obydwiema rkami i nachylia si do mnie. - Jake?! - Pamitasz, mwiam ci, jak mnie budzi, kiedy dziewczyny spay? Rzuca o szyb kamykami, ktre krad ssiadce ze skrzynek z geranium. - Tak, pamitam. - Dzi rano obudzi mnie okoo pitej. Sta w ogrdku i rzuca kamieniami. Razem spdzilimy ranek. - Helen, teraz uwaam, e jeste nie do zdenerwowana! Co si dzieje? - Nie wiem - odparam. - Co u Hamisha? - Od kiedy ci to interesuje? Co u Jake'a? Powiedziaam Natalie, e Jake obecnie mieszka w Santa Barbara w posiadoci bogacza komputerowego, ktrego nigdy nie pozna osobicie. I e robi tam jak instalacj. Ma opiekunk do psw, Mila i Grace, i wkrtce wybiera si do 220

Portland do Emily. Przekazujc jej te kilka informacji, zorientowaam si, jak niewiele wiem o Jake'u. - Ale dlaczego w ogle do ciebie przyjecha? Ja nigdy nie chciaem rozwodu, zadwiczao mi w gowie. - Jeszcze nie bardzo wiem - powiedziaam. Trzymaam filiank gorcej kawy, udajc, e grzej sobie donie. Kiedy Natalie obdarzya mnie tym odwiecznym spojrzeniem, ktre mwio: nie jeste ze mn szczera, poczuam, e na styku moich okci ze stoem pojawia si drenie. Chwil pniej rozlaam ca filiank gorcej kawy. Natalie wstaa. Kawa zalaa jej rkaw sukienki, ale wikszo zebraa si w kau na stole, skapujc na moje dinsy. Nie ruszyam si. Czuam, jak gorcy pyn parzy mnie w uda. Uwaaam, e mi si to naley. W drugim kocu sali zobaczyam zegar. Bya za pi dziesita. - Czas i na zajcia. - Usyszaam swj gos, ktry nagle sta si zupenie paski. Zawsze mwiam Natalie wszystko, a teraz, w cigu dwudziestu czterech godzin, zrobiam wicej, ni kiedykolwiek mona naprawi midzy najstarszymi nawet przyjacimi. Pomylaam, co by to byo, gdybym poprosia Natalie, ebymy razem gdzie poszy czy wyjechay, przeniosy si do innego miasta albo otworzyy wsplnie sklep z ciuchami, o czym zawsze marzya. Patrzyam, jak poprawia sukienk i wyciera pochlapan kaw torebk. Pamitasz, jak razem jedziymy na rowerze? - miaam ochot zapyta. Pamitasz tamtego gamonia, ktry mieszka na rogu twojej ulicy i mia przymocowany do kierownicy dzwonek? I jak nim bez przerwy dzwoni?. Przypomniao mi si, e widziaam rano pana 221

Forresta. I nagle zobaczyam pani Castle, jak gestykulujc, rozmawia z policj. Ale czy ja to wszystko rzeczywicie widziaam? A moe ona rozmawiaa z nimi bardzo spokojnie? I czy oni co notowali, czy tylko jej suchali? Usiowaam sobie przypomnie, ile tam byo samochodw policyjnych. Dwa po tej stronie ulicy co dom matki i jeden za rogiem. Do tego samochd koronera i karetka pogotowia przed domem pani Leverton. Mogabym zadzwoni do szpitala i zapyta, co z ni jest, ale to by si na pewno nie spodobao Jake'owi. Zwrcioby na mnie uwag. - Rzeczywicie zalaz ci za skr - usyszaam sowa Natalie. Spojrzaam na ni. Obraz miaam rozmazany na brzegach, a jej gos jakby nagle zacz dochodzi z daleka. - No, czas na nago - powiedziaa, biorc mnie za rk. Od pitnastu lat powtarzaymy sobie to zdanie. - Tak - odparam. - Odprowadz ci, kobieto, a potem sobie usidziemy i porozmawiamy o mczyznach. Ja te mam dla ciebie nowiny. To mi wyranie pomogo. Pomoga mi wiadomo, e Natalie chce mi powiedzie o swoim przedsibiorcy. e moja przyjacika w dalszym cigu mi ufa - to wszystko pomogo mi uruchomi nogi, wsta. Wyszymy z klubu studenckiego, a potem skierowaymy si pochy asfaltow ciek prowadzc do czego, co powszechnie nazywano Chat Sztuki. Nigdy nie rozumiaam tej nazwy, bo budynek przypomina raczej nieudany przemysowy kompleks biurowy. Taki, ktry zanim zdy wyrosn ponad pierwsze pitro, zosta w okrutny sposb city i pokryty 222

dachem stanowicym mieszanin kompozytu i smoy. Wewntrz jednak byo co w rodzaju chatek - ciemne, ciepe zaktki w duych studiach, gdzie spdzao noce wielu adeptw sztuki, poniewa warunki byy tutaj czsto lepsze ni w wynajmowanych przez nich mieszkaniach - szczeglnie z nadejciem zimy. W Chacie Sztuki mona byo na przykad podkrci grzanie - oczywicie na rachunek uczelni. Kiedy minymy drzwi, i pokonawszy trzy stopnie, znalazymy si w korytarzu na parterze, przyszo mi do gowy, e mogabym tu zamieszka. e z pewnoci znalazaby si tutaj jaka ciepa wolna nora. Jednak nie zdawaam sobie jeszcze sprawy z tego, e co zaczyna we mnie dojrzewa. I e na razie dopiero czci wiadomoci - ale ju zaczam planowa ucieczk.

Zobaczyam, jak Natalie, machajc rk, idzie do pokoju dwiecie trzydzieci - Ciepego Pokoju. Wydao mi si to niesprawiedliwe, e tak czsto dopisywao jej szczcie i dostawaa ten wanie pokj. Zastanawiaam si, czy przypadkiem na pocztku kadego semestru moja przyjacika nie korzysta z jakiego cichego poparcia tych, ktrzy decydowali o przydziaach pokojw. Przyczyny byy do jasne: ani drugi model Gerald, ani ja nie przynosilimy do sekretariatu drodwek ani wina. Nigdy te nie wkadalimy sekretarce do skrzynki pocztowej owkw z gumkami w ksztacie dy czy duchw. Nagle pomylaam, e Gerald jest osob, ktrej nie chciaabym teraz zobaczy. W ubiegym roku straci w poarze matk. Pooya si spa i zostawia zapalonego papierosa, 223

Gerald ockn si w momencie, kiedy pada na podog, spazmatycznie apic powietrze. Ledwie uszed z yciem, a jego matka, jak si dowiedzia, udusia si dymem, zanim zdya spon. Od tej pory, ilekro si na niego natknam, potrafi w rodku rozmowy o pogodzie czy o pozach, ktre przybieralimy jako modele, wtrci ni z tego, ni z owego: Moja matka nie yje. Natalie zawsze uwaaa, e Gerald jest gupkowaty, i ten jego nowy zwyczaj zdawa si to w kocu potwierdza, ale teraz, idc korytarzem do swojej klasy, nie mogam oprze si myli, e musi by jednak geniuszem. Ciekawe, skd straacy wiedzieli, e palcy si papieros, ktry zosta na stoliku, nalea do jego matki? - Cze, Helen, wspaniale wygldasz! - pozdrowia mnie jedna ze studentek. Miaa na imi Dorothy i bya najlepsz studentk w grupie, a zarazem trudn do zniesienia lizusk. Czuam, e wtedy zwrcio na mnie uwag jeszcze jedno czy dwoje spord studentw. Poprawiali sztalugi, poniszczone i poplamione przez lata uywania. Podeszam do trzysegmentowego parawanu, za ktrym si rozbieraam i ubieraam. Jak przez mg widziaam, co przygotowano na podium. Ot na podium staa miska, a koo niej myjka i grzebie; do lecej w gbi zasony przypito zdjcie przedstawiajce staromodn wann. Nie zrobio to na mnie wikszego wraenia. Pomylaam wanna i weszam za parawan, gdzie usiadam na pomalowanym na czarno drewnianym krzele, eby zdj pantofle i poszuka bambusowych japonek. Uczepiam si myli, e Natalie zamierza powiedzie mi o swoim przedsibiorcy, kiedy nagle poczuam ostry zapach 224

wybielacza dochodzcy od strony dawnego fartucha szpitalnego wiszcego na metalowym wieszaku po drugiej stronie parawanu. Kobieta, ktra robia pranie dla budynku sztuki, baa si - jak zauwayymy z Natalie - ewentualnych chorb ywego modela. Skutek by taki, e uywaa tak duo wybielacza, e w krtkim czasie przeera on tkanin i fartuchy, ktrych uywalimy, robiy si bardzo szybko cienkie jak bibuka. Ale zapach jej strachu, w sposb oczywisty obecny w wybielaczu, potrafi mnie poderwa do dziaania. Usyszaam, jak Tanner Haku, japoski grafik, ktry po dwudziestoletnim okresie nauczania w rnych czciach wiata wyldowa w Pensylwanii, wchodzi do pokoju i pozdrawia studentw. Zacz do nich mwi o indywidualnym stylu w opisywaniu nagoci. Zdjam sweter przez gow i woyam go do maego schowka pod oknem. Do drugiego schowka, pod spodem, wsunam buty. Usiadam na krzele w halce matki i czarnych dinsach. Syszaam, jak po drugiej stronie parawanu Tanner Haku cytuje Degasa: - Rysunek to nie jest forma; to jest sposb, w jaki t form widzimy. Ale nie zdradzi, czyje to sowa. Gdyby zdradzi, musiaby wyjani, kim by Degas i co znaczy dla niego osobicie. O tyle wicej musiaby da z siebie swoim suchaczom. Rozpiam dinsy i wstaam, eby je zdj. - Ale to nie ma sensu - usyszaam cienki gos jednego z chopcw. Poczuam uderzenie w piersi Haku. Po tylu latach, mimo e byam tylko modelk, zwykle czuam uderzenie we wasnej piersi. Ale miae stwierdzenie chopaka wobec stuletniej 225

historii nie zrobio teraz na mnie adnego wraenia. W pewien sposb otworzyo mi tylko oczy na to, e obojtne, co si stanie, sprawy potocz si swoim rytmem - ze mn czy beze mnie. Przyjdzie Gerald i powie: Moja matka nie yje, zmieszani studenci pokiwaj gowami, a on stanie na podium, co bdzie oznaczao dla nich jedynie nieco zmienione zadanie: Mczyzna na piedestale zamiast Kobiety w kpieli, i potem oddadz swoje prace, a Tanner bdzie je ocenia obojtnie, suchajc ryczcej na cay regulator opery i popijajc gin. - Helen wykona kilka pz kobiety robicej toalet oznajmi. Odkadajc zwinite dinsy do tej samej przegrdki co sweter, syszaam tu i tam chichoty. Prbuje ich zanci, pomylaam, i to mi dao kolejny impuls do tego, eby pozosta na nogach. Wiedziaam, e wyjaniajc im, co to znaczy, z pewnoci wskazywa misk i myjk, a take zdjcie przedstawiajce staromodn wann. Wiedziaam te, e powinnam si pospieszy z rozbieraniem. Za moment Tanner powie: Helen, jestemy gotowi. Mimo to nadal staam w halce matki. Czuam na skrze jedwabisty dotyk starej tkaniny. Wyszam z majtek, a nastpnie rozpiam stanik, wycigajc go spod halki. Przeleciao mi przez gow, e czeka na mnie Hamish. Wyobraziam go sobie lecego na kanapie w salonie Natalie. A potem obraz si zmieni i zobaczyam jego gow ca we krwi. Schowaam bielizn do skrytki nad swetrem i spodniami. Wszystko, co si w Westmore wizao z rozbieraniem, miao swj rytm. Wchodziam do klasy, pozdrawiaam 226

niektrych studentw, spogldaam na podium i wchodziam za parawan. Zaraz po wejciu profesora zaczynaam si rozbiera i rozbieraam si podczas jego wstpnej gadki poprzedzajcej moje pozowanie. W kadym pokoju kada cz garderoby miaa swoje miejsce. W pokoju, w ktrym pozowaa Natalie staa na przykad stara metalowa szafa uratowana z odnowionej sali gimnastycznej. W mojej klasie byy skrytki i proste, malowane, drewniane krzeso. Kiedy przejechaam rk po rowej halce, wyczuwajc piersi, brzuch i niewielk wypuko biodra, przysza mi na myl matka. Uwiadomiam sobie, jak ucieczk zawsze byo dla mnie Westmore. Przychodziam, zdejmowaam z siebie wszystko i stawaam przed studentami, ktrzy mnie rysowali. Nigdy nie byam na tyle gupia, eby sobie wyobraa, e mnie widz, ale metodyczne rozbieranie si i wchodzenie na wyoone dywanem podium, a nawet lekkie drenie w moim ciele czsto miao w sobie co z nastroju rewolucyjnego. Syszaam, jak studenci otwieraj due szkicowniki. Tanner zblia si do koca swojego bezuytecznego miniwykadu. Zdjam halk przez gow i woyam bambusowe klapki. Na moment pooyam halk na krzele i zdjam z wieszaka szpitalny kitel, okrywajc si nim szybko. - Helen, jestemy gotowi. Spojrzaam na halk i poczuam si, jakbym zobaczya na krzele matk. Chciao mi si paka ze zgrozy, ale si nie rozpakaam. Czy w tym momencie wczy si instynkt samozachowawczy? Co mnie skonio do tego, eby zrobi to, co zrobiam? Zmiam w doni halk matki i jakby to by jeden z moich bibelotw, ktrych si po kolei pozbywaam, wrzuciam j za schowki, pod cian. Wiedziaam, e bdzie tam 227

leaa bardzo dugo. Kiedy Natalie zgubia tam piercionek i dopiero kilka miesicy pniej znalaz go jeden z profesorw, znudzony tak bardzo tym, co robi, e w poowie zaj postanowi przemeblowa klas.

Wyszam zza podestu, przytrzymujc w talii poy szpitalnego fartucha. Poza szuraniem moich klapek i odgosami poruszajcych si studentw panowaa cisza. Wdrapaam si po dwch stopniach na pokryte dywanem podium i Tanner wrczy mi ma ksieczk. Obie z Natalie dobrze j znaymy. Niewiele wiksza od mojej doni, naleaa do serii maych ksieczek o sztuce z pnych lat pidziesitych i od dawna si tu w klasie poniewieraa. Ten tomik zawiera pitnacie kolorowych plansz Degasa i by zatytuowany Ubierajce si kobiety. - Jestem gotowa - powiedziaam, wycigajc ksieczk do Haku tak, eby mg j ode mnie wzi. - To zaczynamy - odpar. - Po trzy minuty na pozy: dziesi, dziewi, siedem, cztery i na koniec dwa, ktr moesz troch przeduy. Znasz plansze? - Znam - odparam. Normalnie wymieniabym jednym tchem wszystkie tytuy w takim porzdku, w jakim mi je poda, ale przestaam zwraca na niego uwag. Zamiast tego ca swoj energi zwrciam ku Dorothy, najlepszej studentce w grupie. Zdecydowaam, e dla niej bd miaa na sobie morderstwo matki. Przy pierwszej pozie bd prawie cakowicie odwrcona tyem do klasy, dlatego obrciam si, kiedy Tanner schodzi z podium. Za sob zobaczyam przypite do zasony zdjcie 228

przedstawiajce star wann. Zdjam fartuch i trzymajc go w prawej rce, udawaam, e to rcznik w pozie Po kpieli, wycierajca si kobieta. Tak jak ona, zgiam si nieco w bok i ustawiam gow pprofilem. Natychmiast rozleg si odgos energicznego skrobania, jakby studenci byli kamerami, a ja jakim obiektem, ktry naley uchwyci w locie. Bardzo niewielu z nich miao, tak jak Dorothy, zdolno namysu. Te trzy minuty to byo ustpstwo na rzecz studentw. Pod koniec semestru bd musiay im wystarczy dwie. Ale mnie to przeduanie kadej pozy odpowiadao, zawsze. Od samego pocztku dobrze si czuam w stanie cakowitego bezruchu. Tak jakby si do tego urodzia, powiedzia mi kiedy Jake. By wtedy moim nauczycielem. Moim Tannerem Haku, a ja z tego, co wiem, jego Dorothy. Ale nie miaam jej talentu. Masz tak cudown skr, mwi. A ja si tego uczepiam. Jakby - gdyby to powtrzy - co miao we mnie pkn. I on to powtrzy. Powtrzy to, kiedy zauway, e z zimna prawie dostaam dreszczy. Podszed do mnie, a ja leaam, bo zapa mnie kurcz w bok, i sta nade mn, obserwujc mnie. Baam si, e w kadej chwili moe powiedzie: Pomyliem si, jeste ohydna. To by bd. Ale on powiedzia: - Jeste sina z zimna. - Przepraszam - odparam, za wszelk cen prbujc opanowa szczkanie zbami. Miaam osiemnacie lat i nigdy nie widziaam nagiego mczyzny, nie mwic ju o tym, e sama nigdy nie byam przy mczynie naga. - Wyluzuj si - powiedzia. 229

Poszed za parawan i przerzuci mi koc, ktry wyldowa na mnie. Kontakt skry z szorstk wen wyda mi si brutalny, ale byam zbyt zmarznita, eby narzeka. - Nastawiem wod - powiedzia. - Zaparz herbat. Jeli chcesz, mam troch japoskiego bulionu z makaronem. Bulion z makaronem jako afrodyzjak. Pniej spytaam Jake'a, czy ju wtedy wiedzia, e bdzie si ze mn kocha. - Nie miaem pojcia. Kiedy wesza w tym idiotycznym rowym kostiumiku, to o mao nie zaczem si z ciebie mia. - On by koralowy - poprawiam go. Wydaam na niego wszystkie pienidze, jakie miaam. - Kiedy go zdja, zakochaem si. - A wic strj by dobry? - Dopiero gdy znalaz si na pododze. Kiedy Jake wrci z dwoma kubkami herbaty, siedziaam skulona pod szorstkim kocem. - Dzikuj ci, Helen - powiedzia i postawi jeden z kubkw koo mnie. Pamitam, e byam zbyt zmarznita nawet na to, eby po niego sign. - Wspaniale si dzi spisaa. Milczaam. - A twoja skra jest naprawd fantastyczna. Zaczam paka. Zoyo si na to wszystkiego po trochu: i to, e tak zmarzam, i e na dworze gromadzio si tyle niegu, i e byam tak daleko od domu i od matki. Jake postawi herbat i zapyta, czy moe mnie przytuli. - Mhm - mruknam. Obj mnie, a ja pooyam mu gow na ramieniu. Nie przestawaam paka. 230

- Co si stao? - zapyta. Jak mogam mu powiedzie to, co mnie samej wydawao si mieszne? e marzc o tym, eby wyrwa si od matki, tak bardzo za ni tskniam? To uczucie przeladowao mnie przez cay pierwszy semestr jak uporczywy bl. - Bo jest mi tak zimno - powiedziaam.

- Zmiana! - szczekn Haku. Ostatnimi pocigniciami owka studenci koczyli to, co w Po kpieli, kobieta wycierajca si byo najbardziej oczywiste, z pominiciem jednak tego, co wielu z nich wydawao si jeszcze zbyt krpujce, czyli mojego tyka. Ilekro ogldaam rysunki studentw pierwszych lat, zawsze najwiksz dbao o detale wykazywali wobec rekwizytw. Kiedy jednak pozowaam ludziom z Centrum Seniora, nie widziaam takich zahamowa. Rzucali si energicznie w wir pracy, wiedzc, e czas jest ograniczony. - Kobieta robica toalet! - oznajmi z dum Tanner. Tym razem nie syszaam miechw. Studenci byli powani, a ja, upuszczajc na podog zaimprowizowany rcznik, nachyliam si nad pozostawion na krzele metalow misk i wziam gbk w praw rk. Obrciwszy si nastpnie przodem do klasy, objam piersi prawym ramieniem i signam gbk pod lew pach, jakbym si mya. W tej pozie zawsze czuam si niezrcznie. Patrzc w stron lewej pachy, zbyt dokadnie widziaam wasne ciao. Z biegiem lat na klatce piersiowej i ramionach przybywao mi plam od soca, a sprysta skra, ktr dostaam od natury, powoli wiotczaa, niezalenie od tego, jakie pozycje odwrcone 231

wykonywaam na wiczeniach z jogi. Elastyczno w kocowym efekcie przegrywaa z grawitacj. yam na granicy pomidzy trzymajc form Wenus a rozebran do naga matk Whistlera*]James McNeill Whistler - (1834-1903) amerykaski malarz, Matka artysty to jeden z jego synnych obrazw, do ktrego pozowaa mu matka, znany te jako Matka Whistlera].

Kiedy szorstka wysuszona gbka drania moj delikatn skr pod pach, pomylaam nagle, e gdybym bya mniej elastyczna, w gorszej formie fizycznej, nigdy nie byabym zdolna do popenienia adnej z dwch zbrodni, ktre miaam teraz na sumieniu. Nie daabym rady ani unie, ani cign mojej matki, a o tym, ebym moga si wyda atrakcyjna Hamishowi, nie byoby mowy. - Helen? - usyszaam gos Tannera. Sta blisko podestu. Czuam zapach piguek czosnkowych, ktre codziennie zaywa. - Tak? - Wytrzymaam w swojej pozie. - Wyglda na to, e masz dreszcze. Jest ci zimno? - Nie. - Skup si. Jeszcze dwie minuty na t poz - oznajmi, zwracajc si do grupy. Pi lat temu, bardzo pnym wieczorem, Tanner postanowi, e narysuje szkielet krlika, ktry widzia w zakurzonej gablocie w starym Gmachu Biologii Krausego. Zabra mnie ze sob na jak wystaw i skoczyo si tym, e wieczorem bkalimy si bez latarki po budynku, ktry wymaga remontu. Znalelimy wiele gablotek, ale akurat nie t, ktrej szukalimy. Syszc skrzypienie drzwi wyjciowych pod nami i gos starszawego stranika woajcego w ciemno: 232

Czy jest tam kto?, zamarlimy jak dwjka niesfornych dzieciakw. Rok pniej przechodzc tamtdy podczas remontu Krausego, zobaczyam jakie koci sterczce z pojemnika na mieci. Nie przejmujc si tym, e kto moe mnie zobaczy, podniosam spdnic i wdrapaam si na cegy z ulobetonu, uoone tu przez dwig i jeszcze cigle powizane stalowymi tamami, eby mc zajrze do pojemnika na mieci. Gdzie lea sobie spokojnie na boku szkielet krlika. A teraz siedzia, nieskazitelny, jako ozdoba kolekcji rzeczy znalezionych, ktr Tanner ustawi na wysokim parapecie cigncym si przez cay pokj. By to pierwszy detal, ktry rzuca mi si w oczy, kiedy tam czasem wchodziam: delikatne koci krlika obok kamieni rnych ksztatw i wielkoci, indiaskiego amuletu zwanego Boym okiem, wykonanego przez dziecko jednej ze studentek, i niezliczonej iloci sztuk szka wyrzuconych przez morze na wybrzeu Jersey, dokd Tanner odbywa samotne wycieczki. Teraz poczuam zowrog obecno tych koci za sob i nie mogam pozby si sprzed oczu obrazu ciaa mojej matki rozkadajcego si warstwa po warstwie a do samego szkieletu. Byo w tej idei zuszczania si a do pokych elementw wapnia, powizanych ze sob dla zapobieenia ostatecznemu rozpadowi, co, co wydao mi si jednoczenie przeraajce i krzepice. Mylaam o tym, e matka bya wieczna jak ksiyc. Miaam ochot w tej mojej niezrcznej pozie mia si z nieuchronnoci tego zjawiska. Martwa czy ywa, obecna czy nieobecna - matka ksztatuje twoje ycie. Czy wydawao mi 233

si, e to bdzie proste? e zniszczenie jej materialnej substancji bdzie oznaczao, e zostaam pomszczona? Rozmieszaam j, udajc gupi. Opowiadaam jej rne historie. Paradowaam jak idiotka na asce innych idiotw, gwarantujc jej w ten sposb, e przez wypinanie si na cay wiat, nie tracia dosownie nic. Powicajc jej cae swoje ycie w skali globalnej, kupowaam sobie skromne chwile wzgldnej swobody. Mogam na przykad czyta ksiki, ktre mi si podobay. Mogam hodowa kwiatki, ktre lubiam. Mogam jedzi do Westmore i sta nago na podium. Tylko mylc, e jestem wolna, mogam wreszcie zrozumie, jak bardzo byam zniewolona. - Zmiana! - szczekn Haku. W jego tonie usyszaam przygan, e za mao przykadam si do pozy. A t nastpn przyjam po minutach wielkiej niewygody jak bogosawiestwo. Usiadam bokiem na krzele, wiedzc, e studenci bd musieli wyobrazi sobie pode mn brzeg wanny. I to, e moja pupa, nie spaszczona o krzeso, bdzie bardziej okrga. Ponownie signam po szpitalny fartuch odgrywajcy rol rcznika. Po kpieli, kobieta wycierajca szyj zawsze umoliwiaa jeden czy dwa masujce uciski ramion, zanim zastygam w bezruchu. Syszaam, jak kilkoro studentw narzeka pod nosem, e maj za mao czasu. I e chcieliby, aby te pozy trway duej. Jednego z chopakw, mimo poczucia, e jestem niesprawiedliwa, szczeglnie nie lubiam. Kiedy si przedstawiaam studentom w pierwszym tygodniu zaj, mwic o sobie i o moich crkach - gdzie mieszkaj i co robi - ten chopak powiedzia: To pani jest prawie taka stara jak moja matka. Odpowiedziaam mu, poniewa moja duma nie stawiaa mi 234

adnych ogranicze, e mam czterdzieci dziewi lat. Jego skadajca si z dwch sw odpowied, ktr ze miechem powtrzyam matce, brzmiaa: Zarzygane miasto. - Kiedy prbowaam uwie Alistaira Castle - powiedziaa matka. Stanam jak wryta, gapic si na ni. Po osiemdziesitce zacza mi mwi rzeczy, o ktrych wczeniej nie wiedziaam. Jak w niestosowny sposb dotyka jej jeden z przyjaci ojca. Jak przestaa mie - jak to nazywaa - stosunki z ojcem po jego wypadku. e nie przepadaa za Emily, a jednoczenie bardzo lubia opowieci Sary o nieudanych przesuchaniach. - Wyobra sobie castingi na kelnerw - powiedziaa zachwycona tym, aby w Nowym Jorku dosta prac w restauracji, konieczne s nieraz wielokrotne przesuchania. Z kad tak niespodziewan rewelacj byam coraz bardziej odrtwiaa. Doskonaliam w sobie t sztuk, eby z krtkich migawek wyuska prawd. - No i jak ci poszo z tym uwodzeniem? - zapytaam matk, cierpic na sam myl o blu, jaki to musiao zada ojcu, o ile o tym wiedzia. - Zarzygane miasto! - odpowiedziaa matka, patrzc w pusty kominek, ktrego cegy zostay pomalowane na czarno. - Marlena Dietrich dobrze to uja. - Przez jakie dziesi lat moesz sobie gumowymi tamami oblepia gow i naciga skr, ale potem jest czas na ukrywanie si. Przynajmniej wtedy masz zapewnion tajemniczo. Miaam ochot jej powiedzie, e w kategoriach tajemniczoci wygraa pierwsz nagrod. Od Billy'ego Murdocha do eskapad pod kocami jej tajemniczo bya kuloodporna, 235

nawet jeli bardziej kojarzya si z czym dziwacznym czy nawet niesamowitym ni nieosigalnym. Przenoszc wzrok z kominka na mnie, wygosia swoj ocen: - Powinna sobie zrobi operacj plastyczn. Ja bym sobie zrobia, gdybym bya w twoim wieku. - Nie, dzikuj. - Faye Dunaway - powiedziaa matka. - Cycki, mamo. Jeli cokolwiek sobie zrobi, to gigantyczne, monstrualne cycki. eby serwowa na nich obiad. Ty bdziesz moga je z prawego, a ja z lewego. - To odraajce, Helen - odpara matka, ale przynajmniej udao mi si doprowadzi j do miechu. Wstaam, eby opuci aluzje i nastawi jej w telewizji na wieczr program PBS ze spektaklami. Kiedy ju opuciam aluzje do koca i ruszyam w kierunku znajdujcego si w przeciwlegym rogu telewizora, matka wypucia swoj strza: - A poza tym rozmawiaam z Mannym i oboje uwaamy, e korekty wymaga wanie twoja twarz. Ciao jest jeszcze w porzdku. Miaam ochot powiedzie: Ciesz si, e Manny chciaby wypieprzy moje bezgowe ciao, ale zamiast tego powiedziaam: - Wyglda na to, e program Live at the Boston Pops uprzedzi Wall Street Week. Kilka dni pniej dowiedziaam si reszty. - Hilda Castle bya w szpitalu z powodu amputacji macicy - zacza matka. - I ja zaoferowaam mu siebie. To sformuowanie wydao mi si odraajce. 236

- Co zrobia? - Chciaam go uwie. Trzymaam wielkie rczniki kpielowe, ktrych uywaam do zasaniania matki, kiedy sza do samochodu, a ona staraa si nas opni, jak zawsze, kiedy wiozam j do lekarza. Staymy przy drzwiach wyjciowych i wanie rozwijaam pierwszy rcznik, drapujc go na jej ramionach jak szal. Suy jako wsparcie na wypadek, gdyby rcznik osaniajcy gow i twarz si zsun - wtedy moga szybko sign po szal i si zasoni. Spojrzaa mi w oczy - rcznik w kolorze morskich alg rzuca cie na jej kredowobia twarz. - Czy Sara si pieprzy? Nie byam taka gupia, eby da si wcign. - Spnimy si na badanie - powiedziaam. Bya zapisana na rezonans magnetyczny, ktrego baa si miertelnie. Przez wiele tygodni poprzedzajcych badanie znajdowaam j lec na pododze w salonie z tykajcym budzikiem przy gowie. - Co ty robisz? - pytaam. - wicz - odpowiadaa. Wizyty u lekarza byy jedn z tych spraw, ktrych nie mogam zaatwi bez udziau matki. To jej ciao lekarze musieli mitosi czy szturcha, a nie moje. Dwa razy czowiek, ktrego do tej pory nazywaa tym nowym doktorem, mimo e przej obowizki lekarza rodzinnego rodzicw ju w latach osiemdziesitych, namawia j, eby sprbowaa zaywa rodki uspokajajce. Chcia w ten sposb sprawi, eby opuszczanie domu nie byo dla niej tak traumatycznym 237

przeyciem. Skina gow, jakby uznaa to za mdr rad, a ja patrzyam, jak starannie skada wypisan recept najpierw na p, a nastpnie na coraz mniejsze kawaki. Kiedy dotarymy do samochodu, recepta bya ju wielkoci paznokcia, mniejsza nawet od zapiskw, ktre znajdowaam w pokoju Sary, kiedy bya nastolatk. Mindy pieprzya si z Owenem pod trybunami, gosia jedna z notatek Sary. Xanax, 10 mg wedug potrzeb, gosia recepta matki. Jako jej crka mogam realizowa recepty i mimo e matka nie chciaa si leczy, to czasem przed zmaganiami zwizanymi z zapakowaniem jej do samochodu sama ykaam piguk. Byam w tych sprawach optymistk, jakbym wierzya, e przez wzicie rodka uspokajajcego rozwal samochd i zabij jedn z nas albo obydwie i wtedy ycie stanie si lejsze. - Emily musi si pieprzy, bo jest matk - powiedziaa matka, ale kiedy koczya zdanie, zarzuciam jej rcznik na gow, tumic dwik. W gruncie rzeczy byo lepiej, kiedy czepiaa si takich tematw. Agresja stanowia jej si, dlatego wolaam to od jkw, ktrych mi nie szczdzia, kiedy sprowadzaam j po schodkach i do samochodu. Robiam to zbyt wiele razy, eby si przejmowa tym, co sobie pomyl ssiedzi. Dowiedziaam si od Manny'ego, e wikszo nowych ssiadw uznaa matk za ofiar poparzenia i e te koce i rczniki maj ukrywa jej blizny. - Ale to naprawd bardzo mia starsza pani - powiedzia. - Byem zdziwiony. 238

- No wanie. - I wtedy Manny poszed do piwnicy wykona jak bliej nieokrelon usug, za ktr musiaam mu wymyli jak zapat. - Alistair Castle tylko na mnie popatrzy - cigna matka, siadajc obok mnie w samochodzie, nakryta rcznikami i przesta do nas wpada. - A Hilda zacza - dodaam. - On j odrzuci po operacji. Miaymy to wsplne. - Co? Amputacj macicy? - Nie, odrzucenie seksualne - odpara matka. Uniosa lekko rcznik, eby si upewni, e j sysz. - Rozumiem - uspokoiam j. - Zmiana! - rykn Tanner. Syszaam objawy niepokoju wrd studentw. Trzy pozy to byo na og maksimum tego, co mogli wytrzyma. Zmiany, jakich wymagaa Kobieta myjca si w kpieli, byy minimalne. Musiaam si troch niej pochyli i rcznik zastpi gbk, ktr miaam trzyma na karku. Ramiona mnie wprawdzie bolay, ale zdyam ju do tego przywykn. Szybko namierzyam wzrokiem stojc przy sztalugach Dorothy. Wpatrywaa si we mnie intensywnie. Jake pochodzi z bardzo pobonej rodziny. Emily odziedziczya to po nim, czc spirytualizm New Age, chrzecijaski ruch odnowy i ekumeniczny globalizm, graniczcy ze skonnoci do ekstazy. Pomylaam o ojcu zajmujcym si owcami na cmentarzu kocioa, w ktrym nigdy nawet nie by. Kocioy go przeraay. Wol by na zewntrz, ze zmarymi, wyzna mi kiedy. W cigu tygodni, jakie nastay po jego samobjstwie, przypisywaam tym sowom znacznie wiksze znaczenie, ni najprawdopodobniej byy do tego podstawy. Dotyczyo to zreszt 239

wszystkiego. Przypominay mi si na przykad szczeglnie ciepe causy, jakie skada na czoach Emily i Sary na kilka dni przed. Uderzyo mnie, e wszystkie jego garnitury wisiay porzdnie w szafie, a szczeglnie ten jeden, na ktry zwrci uwag Jake - jeszcze z metk z pralni, gotowy do woenia. Poszam do warsztatu ojca, eby poszuka zdjcia, ktre odkryam tam jako dziewczynka. Znalazam je w szufladzie z narzdziami. Patrzyam na chopca, ktry mia zosta moim ojcem i ktry w kocu mia si zabi. Jak gboko sigay te sprawy? Miaam to zdjcie przed oczami, wybierajc numer Jake'a w Wisconsin. Jego prace zaczynay wanie zwraca uwag. Jake by w trakcie starania si o stypendium Guggenheima na wyjazd za granic. Dopiero co wyprowadzi si z mieszkania rotacyjnego dla pracownikw uczelni, ktre zajmowalimy wsplnie, i wynaj dom pod Madison - siedzib nad jeziorem. - Powiedz mi wszystko - zada. - Kiedy nie mog. Zdoaam wyrzuci z siebie jakie sowa, unikajc jednak najbardziej dosadnego - samobjstwo. Wobec tego Jake opisa mi brzeg jeziora. Mwi, e tylne drzwi jego domu wychodz na kilka betonowych stopni prowadzcych do samej wody, ktra w zalenoci od pory roku potrafi podchodzi dosownie na odlego kilku centymetrw od drzwi. - Gdzie s dziewczyny? - zapyta w pewnym momencie. - U Natalie - odparam. - Ja jestem w kuchni, matka na grze. 240

Trzymaam kurczowo sznur od telefonu, a mi zbielay paznokcie. - Mw cokolwiek - zachca mnie Jake. Po prostu mw. Podeszam do okna. Widziaam teraz warsztat ojca i ogrdek za domem Levertonw. - Wnuk pani Leverton by akurat w ogrdku i wyrywa chwasty spomidzy pyt chodnikowych - powiedziaam. - To pani Leverton wezwaa policj. Czuam gul w gardle, ale stumiam szloch. Wzbiera we mnie lepy gniew, byam zagubiona. Nienawidziam wszystkich. - Mylaam dzi rano o ojcu - taka przelotna myl. Wiozam dziewczyny do orodka YMCA. Emily dostaa wczoraj Odznak Latajcej Ryby i kiedy si zatrzymaam na wiatach, usyszaam z tyu muzyk. To by Vivaldi, co bardzo dramatycznego, co wywoywao umiech na twarzy ojca. Pan Forrest wiedziaby dokadnie, co to za utwr. Wycignam na rodek kuchni czerwony podnek. Siedzc na nim, mogam patrze przez jadalni a na drug stron ulicy. - Uy starego pistoletu dziadka - powiedziaam. Od czasu do czasu syszaam chwilowe trzaski na linii albo poszum oddechu Jake'a - zakopotanie wynikajce z dzielcego nas dystansu. Powiedziaam mu wszystko, co wiedziaam: jak ojciec wyglda, kiedy stanam w drzwiach; e matka wydawaa si cakowicie unicestwiona, a ja miaam wielki kopot ze skupieniem na niej uwagi; e policjanci i ssiedzi 241

byli tacy delikatni, tacy dobrzy, a ja chciaam tylko jednego: pozrywa im twarze i rzuci je, takie mokre, krwawe na podog, tam gdzie lea ojciec. Wreszcie, kiedy tak mwiam ju bardzo dugo, odezwa si Jake. - Wiem, e ci kocha. Opada mi szczka. Pomylaam o wdce znajdujcej si w moim zamraalniku. Zastanawiaam si, jakie leki - rodki uspokajajce i przeciwblowe - czaiy si na grze w szafkach azienkowych i w szufladach komody. - A jaki masz dowd tej mioci? Ale Jake nie wiedzia, co odpowiedzie. Przypomnia mi si ksidz katolicki. Ojciec twierdzi, e ksidz nigdy nie pamita jego imienia. - Zawsze mwi na niego David zamiast Daniel, kiedy si spotykali przy owcach. - Helen? - By to gos Tannera, ktry sta blisko mnie. W gbi klasy syszaam jakie zamieszanie. Z trudem zmieniam pozycj z pochylonej na siedzc. - Masz - powiedzia Tanner - w to na siebie. Zarzuci na mnie sztywny jak papier szpitalny fartuch. - Jacy mczyni do ciebie. - Mczyni? - Policja, Helen. Ponad ramieniem Tannera spojrzaam w gb pokoju. Na tle drzwi stao dwch mundurowych policjantw, starajc si nie patrze w adnym kierunku, eby przypadkiem nie zobaczy rysunkw przedstawiajcych moje nagie ciao. Koo nich, tak samo sztywno jakby kij pokn, tyle e w sportowym paszczu i spodniach, sta inny mczyzna. Mia gste 242

siwe wosy i wsy. Rozejrza si po pokoju i zatrzyma wzrok na mnie. - Dzi skoczymy wczeniej - powiedzia, zwracajc si do studentw. - Do nastpnego razu. Sycha byo szuranie potrcanych sztalug, kiedy studenci zbierali szkicowniki i odkadali wgiel. Otwierano plecaki i wczano telefony, ktre nagle zaczy odzywa si melodyjkami, gwizdkami i dzwonkami, by poinformowa studentw, e kiedy siedzieli zamknici w klasie, to owszem, tak jak myleli, na zewntrz dziay si rzeczy duo bardziej ekscytujce. Przypomniaa mi si rcznie robiona boonarodzeniowa ozdoba z filcu, ktr pewnego roku w poowie lipca przysaa mi matka do Wisconsin. Rzecz bya wypracowana w kadym szczegle - od naszywanych ornamentw z paciorkw, przy czym nie byo dwch podobnych - do ptelki na czubku, wykonanej ze splecionej jedwabnej nici. Wsunita do rodka kartka gosia: Zrobiam to sama. Nie marnuj ycia. Kiedy studenci opucili klas, mczyzna w sportowej marynarce podszed do podium. - Helen Knightly - powiedzia, wycigajc rk. - Jestem Robert Broumas z policji Phoenixville. - Jego do zawisa w powietrzu, a ja wskazaam na swoje rce, w ktrych trzymaam przed sob fartuch. - Tak? - Obawiam si, e mamy dla pani niezbyt mie wiadomoci. - Sucham. - Mylaam o tym, jak si przygotowa, co powiedzie. Zbliao si przyjcie z niespodziank bez 243

niespodzianki, a ja nie miaam zielonego pojcia, jak si zachowa. - Dzi rano ssiadka znalaza pani matk. Gapiam si to na mczyzn, to na Tannera. - Nie rozumiem. - Pani matka nie yje, pani Knightly. Chcielibymy zada pani kilka pyta. Nie byam w stanie przybra adnego okrelonego wyrazu. Mczyzna obserwowa mnie pilnie, a ja potrafiam tylko na niego patrze. Wstanie czy zejcie z podium wydawao mi si aktem tchrzostwa, przyznaniem si do winy. Gdybym tylko moga zemdle - taka chwila niewiadomoci dobrze by mi zrobia - ale nie mogam. Chciaam zemdle ju wtedy, na widok ojca, ale zamiast tego usyszaam sowa matki: Ona mi pomoe posprzta, skierowane do policjanta stojcego najbliej niej, a ja, nie wiedzc, co zrobi, pomaszerowaam do kuchni, napeniam wod star nerk szpitaln, po czym wrciam na korytarz, gdzie matka staa boso w kauy krwi ojca. - W kocu jednak to zrobi - powiedziaa. - A ja byam pewna, e nie zrobi. Miaam ochot j uderzy, ale wiedziaam, e obserwuj nas policjanci, a poza tym trzymaam w rkach naczynie z wod.

12
Kiedy miaam dwanacie lat, znalazam zdjcie ojca w maej metalowej szufladzie pod jego warsztatem. Na zdjciu by modym mczyzn i sta na tle starego szeregowego domku z cegy. Pozowa na wylanych z betonu okazaych schodach. Po ich obu stronach wznosiy si filary z cegy i zaprawy. Ojciec mia na sobie wymit bia koszul i spodnie w kratk z wskim brzowym paskiem. Koo schodw, na ktrych sta, na tle skrawka zaniedbanego ogrdka, wida rg duego kwadratowego pojemnika na mieci. Z pojemnika sterczay nogi stou i co, co wygldao na krzeso. Jako dwunastoletnia dziewczynka zaczam si przysuchiwa temu, co ojciec mwi o miejscu swego pochodzenia. Miasto nazywao si Lambeth, ale na nowych mapach Lambeth funkcjonowao ju tylko jako nazwa tamy na rzece Delaware. Matka mwia na nie brudne miasto, poniewa po tym, jak je zamknli i wysiedlili mieszkacw - przeprowadzili, 245

jak adne okrelali to, co zrobili z ludmi - zbudowali tam i odwrcili bieg rzeki, co miao skutkowa obumieraniem miasta. Zamiast tego, mimo starannych kalkulacji inynierw i krelarzy, ulicami walia ryczca ciana muu, najeona kosiarkami i szkieletami zwierzt z przydomowych cmentarzy. Po upywie szeciu miesicy fala muu cofna si, pozostawiajc grne partie miasta skpane w bocie i zrujnowane przez wod. Oficjalna powd wydarzya si wkrtce przed tym, nim ojciec pozna matk na sesji zdjciowej u Johna Wanamakera. To dlatego zajem si wod, tumaczy ludziom. Powd zbiega si z dynamicznym rozwojem okolicznych miast, cznie z Phoenixville. Lambeth zapacio za Spoeczne Centrum witego Ducha, podkrela, ilekro przejedalimy koo przysadzistego ceglano-srebrnego budynku. Kiedy miaam trzynacie lat, ojciec zdecydowa, e jestem dostatecznie dua, eby mnie zabra do zatopionego miasta, w ktrym si wychowa. Przygotowa koszyk piknikowy dla nas dwojga i zoy na czole matki lekki pocaunek. - Do zobaczenia, moja pikna - powiedzia. Czterdzieci minut pniej poczuam, e atmosfera w oldsmobilu zmienia si w sposb niemal namacalny. Zblialimy si do miasta, gdzie niskie parterowe domki i piciosegmentowe szeregowce z cegy nadal tworzyy spokojne ssiedztwa, dopki woda nie zalaa ulic, ktre wyaniay si kilka kilometrw dalej. Dom ojca, kiedy go wreszcie zobaczyam, okaza si ruin 246

budynku z fotografii. Sta w szeregu domw z wyrokiem, ktre cho przeznaczone do rozbirki, z roku na rok pozostaway na miejscu. Dostp do nich by moliwy jedynie przez dziuraw asfaltow drog, opadajc po obu stronach do wyobionych przez wod kanaw. Prbujc unika ziejcych w niej dziur, ojciec lawirowa samochodem jak pijany. Dla mnie bya to przeraajca jazda rodem z wesoego miasteczka. Wreszcie stanlimy przed frontowymi drzwiami. Kiedy wspinalimy si po przegniych schodach, ojciec wzi mnie za rk. - To tutaj stae na tamtym zdjciu - powiedziaam. - Przyroda odbiera sobie rne rzeczy. Uwaaj na ganku ostrzeg mnie ojciec. I rzeczywicie, deski podogi, niszczejce od lat i pozbawione ochronnej warstwy farby, byy prawie cakowicie przegnie. Kto - jak si zorientowaam, wanie ojciec - przykry podog arkuszem sklejki tak, eby mona byo bezpiecznie doj do drzwi. Zobaczyam wypiowane brzegi dziwnej wycinanki i poznaam w niej to, co pozostao po wyciciu przez ojca grzbietu konia na biegunach. Weszlimy do frontowego korytarza, gdzie zobaczyam stojc na starym krzele lamp na propan. Pochodzia z warsztatu ojca. - Zobaczysz tu rzeczy, o ktrych lepiej nie mwi mamie - powiedzia. Od jakiego czasu czytaam zachomikowane ksiki, ktrych nie byo na licie lektur szkolnych, i wydawao mi si, e wiem, na czym polegaj mskie potrzeby. Wyobraziam sobie co, co z Natalie uwielbiaymy za sam nazw: jaskini 247

rozpusty. A wic koniecznie aksamitne kotary, poduszki i postacie kobiet palcych napenione czym fajki, ktre wyglday na wazony, ale nimi nie byy. Tylko tak daleko sigaa moja wyobrania, ale uwaaam, e jestem przygotowana. Nie byam. Pocztkowo nie miaam pojcia, o co w tym wszystkim chodzi. Nie w przedpokoju ani nie w pokoju od frontu, ale ju w pomieszczeniach od tyu na parterze i w sypialniach na pitrze zobaczyam co, dziki czemu zrozumiaam, co robi latami ojciec w swoim warsztacie, kiedy nie by zajty komi na biegunach: wycina postacie ze sklejki. Kiedy weszam do kuchni i zobaczyam przybit do ciany piknie wycit ze sklejki grup: siedzcych przy stole dwoje dorosych i dziecko - cofnam si. - Tato! - powiedziaam. - Jestem tutaj. I rzeczywicie, sta dokadnie za mn na tle drzwi. - To jest bardzo fajne. Nawet nie patrzc na ojca, wyczuwaam jeden z jego rzadkich umiechw. - Ciesz si, e ci si podobaj. Podeszam do wykonanej ze sklejki grupy i delikatnie, uwaajc na drzazgi, obwiodam palcem wskazujcym gow dziecka. Brzegi byy nieobrobione, a postacie niepomalowane i przymocowane najrniejszymi rubami i gwodmi. - Czy to masz by ty? - spytaam, kadc pasko do na piersi dziecka. 248

- Tak - odpar ojciec. - A to moja matka i ojciec. Druga praca. Bya wtedy bardzo maa. W pewnym momencie doznaam olnienia: ojciec musia budowa rodzin z dykty od jakich dwunastu lat. wiadomo dzielonej z nim tajemnicy, do ktrej matka nie miaa dostpu, spowodowaa we mnie uderzenie adrenaliny. - Czy to tutaj bye wtedy? - zapytaam. - Nie - odpar ojciec i powtrzy znany tekst: - Byem w Ohio, z wizyt u znajomych i rodziny. Majc trzynacie lat czuam ju, e rodzice kami, ale wci jeszcze nie wiedziaam dlaczego. W pokojach panowa chd, bo nie byo ogrzewania i wok ludzi ze sklejki tynk poodpada niemal do goych desek, ale zrozumiaam, dlaczego ojciec lubi tu by. Odpowiadaa mu miertelna cisza, ktr zakcao tylko skrobanie gazi o szyby. Od czasu do czasu jaka szyba pka, dlatego, e drzewa chc zawadn tym miejscem, wyjani ojciec. - Jeste gotowa i na gr? - zapyta. - Kiedy tu jest tak straszno, tato. - Ale chyba mog na ciebie liczy, co? - Na moment ojciec cign brwi w wyrazie niepokoju. - Jeli sobie tego yczysz, nie pisn ani sowem - zapewniam go. Wdrapalimy si razem po schodach, jakbymy szli na jakie przyjcie, ktre miao si odby na grze. Tutaj czekao na nas jeszcze wicej postaci. W pokoju po lewej stao ko, a w nim podparty na poduszkach chopiec. Wida byo odlego midzy zgitym okciem a cian. W nogach ka staa kobieta. 249

- To matka, ktra przysza mnie obudzi - wyjani ojciec. - A to kto? - Wskazaam chud posta trzymajc co, co bez farby czy choby jakiego cieniowania wygldao na sznur albo wa. - To lekarz. Przyszed osucha mi puca. Obrciam si i spojrzaam na ojca. - Czsto chorowaem. Byo to dla mojej matki wielkie obcienie. W innym pokoju miaam wraenie, e widz siebie. Bez sowa wskazaam palcem przybit do ciany posta. - Tak - potwierdzi ojciec. W tym pokoju - najmniejszym na caym pitrze - byy jeszcze dwie postacie, ale nie spytaam, kogo maj przedstawia. Skoro jednak najwiksz z nich byam ja - omio- czy dziewicioletnia Helen - to lece po moich bokach toboki musiay by moimi nienarodzonymi brami albo siostrami. Porodku najwikszego pokoju, gdzie dwoje dorosych stao, gestykulujc, znajdowa si ko na biegunach, taki sam jak ten, ktrego ojciec wykona dla mnie, i jak te, ktre co roku robi na kiermasz dziecicy w kociele prawosawnym. Ko, ktrego miaam przed sob, by cakowicie gadki, z wyjtkiem poprowadzonych owkiem linii, oznaczajcych granice midzy kolorami. - Czemu go nie pomalowae? - zapytaam. - Mylaem o tym - odpar ojciec - ale chciaem, eby czu si tu jak u siebie. Jeli masz ochot, to si na nim przejed. - Jestem na niego za dua, tato. 250

Zobaczyam smutek w jego oczach przysonitych grubymi okularami. - Ale nie w tym domu. Tu nie mamy wieku. Spojrzaam na ojca i w samym rodku klatki piersiowej poczuam bl, jakby cae powietrze w pokoju nie wystarczyo, by wypeni moje puca. Ojciec umiechn si do mnie, a ja, nie chcc go zawie, odwzajemniam jego umiech. - Poka ci - powiedzia. Zdj okulary, zoy je ostronie i ujmujc w dwa palce poda mnie. Wziam okulary za ramki obydwiema rkami. Wiedziaam, e wiat ojca bez okularw jest wypeniony jedynie rozmazanymi plamami i kolorami. Ostronie dosiad konia. - Musz przyzna - powiedzia - e wczeniej tego nie prbowaem. Nie wiem, jaki ciar wytrzyma. Siedzia na paskiej tylnej czci konia, podpierajc si nogami, zamiast je podkurczy i oprze na sterczcych po obu stronach kokach. Byam wdziczna za to, e mog trzyma jego okulary. Gdybym si skrzywia, mogoby to wyglda na umiech. Zakoysa si lekko na koniu, przenoszc ciar ciaa gwnie, jak si zorientowaam, na nogi. - Hilda twierdzi, e wkrcam w te konie tyle rub, e wytrzymayby nawet konia! - rozemia si z artu pani Castle. Bieguny ze sklejki w zetkniciu z drewnian podog wydaway odgos, ktry mi si nie podoba: przeczy wszystkiemu, czego uczya mnie matka - e meble powinny sta na dywanach, a filianki na podstawkach. 251

- Id na gr - oznajmiam. Ojciec przesta si buja na koniu. - Nie, kochanie - powiedzia. - Tam nic nie ma. - Ale tam s jeszcze schody - upieraam si. - Prowadz na bardzo ciasny strych. Nic tam po nas. Podnis si, ale w dalszym cigu sta okrakiem nad koniem, a ja wiedziaam, e ukrywa kolejny sekret. - Id na gr! - wykrzyknam wesoo, odwrciam si i pobiegam, w dalszym cigu trzymajc w rku okulary ojca. apic za supek balustrady i stawiajc nog na pierwszym stopniu, syszaam, jak ojciec rusza za mn. - Nie, kochanie, nie! - rozleg si za mn jego gos. Na szczycie schodw byy skadajce si z czterech paneli drzwi. Pooyam rk na zimnej porcelanowej gace. - Nie spodoba ci si to, co tam zobaczysz. - No c - powiedziaam przez rami. - Takie jest ycie. Byo to wyraenie, ktrego czsto uywa pan Forrest podczas rozmw z matk w salonie. Kiedy narzekaa, mwi: Takie jest ycie, i z powrotem sprowadza rozmow na Trollope'a i powie The Glimpses of the Moon Edith Wharton, ktrej pierwsze wydanie da jej w prezencie. Przekrciam gak i weszam do pokoju. By znacznie mniejszy od pokojw na dole i mia okna tylko w tylnej cianie, z widokiem na zatopione ogrdki Lambeth. W przeciwiestwie do parteru i pierwszego pitra, widok z drugiego pitra by wolny od drzew. W oddali wia si zowrogo Delaware. 252

Ojciec sta za mn w drzwiach. Wolno wchodzi po schodach, dajc mi czas na zobaczenie tego, co mnie tu czekao. Jego oczy bez okularw wydaway si zagubione. - Prosz - powiedziaam. Macajc rk, wzi ode mnie okulary i zaoy. - Od frontu jest rupieciarnia. Mona tam wej, wczogujc si przez te mae drzwiczki. Ale ja patrzyam na lecy porodku materac, obcignity niebiesk tkanin, na zwinite koce i poduszk. Pomylaam o tych wszystkich dniach i nocach, ktre ojciec spdzi z dala od nas. - Ja tu czasem sypiam - powiedzia. Przesunam stopy tak, e ze swojego miejsca ojciec mg widzie tylko moje plecy. Koo wezgowia ka na pododze leay rozrzucone ksiki w mikkiej oprawie. Poznaam wrd nich histori pocigw w fotografii. Kiedy widziaam j na nocnym stoliku w sypialni rodzicw. Bya tutaj te wielka antologia poezji miosnej - prezent gwiazdkowy od ojca dla matki. Spod powieci detektywistycznych wystawao pene udo nagiej kobiety z jakiego ilustrowanego pisma. Jej skra wydawaa mi si pomaraczowawa. - Lubi sobie popatrze noc na te ogrdki Lambeth. Czuj si, jakbym siedzia ukryty w gniedzie. - Tato, czy ty wtedy rzeczywicie pojechae do Ohio? zapytaam. - Byem w szpitalu, Helen. Prbowaam to wszystko ogarn. - A te twoje wyjazdy subowe? Moje pytanie zawiso w powietrzu. Ojciec podszed do mnie od tyu i pooy mi rce na ramionach, a nastpnie 253

nachyli si i pocaowa mnie w czubek gowy, tak jak to czasem robi z matk. - Wyjedam subowo, ale czasem w drodze powrotnej zatrzymuj si i spdzam tutaj noc. Wyrwaam mu si i odwrciam. Czuam, e mnie pal policzki. - Zostawiasz mnie z ni sam - powiedziaam. - Ona jest twoj matk, Helen. Potknam si o materac i upadam. Ojciec podszed do mnie, ale szybko zerwaam si na nogi i przeszam do wezgowia ka tak, eby dzielia nas niebieska tkanina i mierdzcy toboek pocieli. - Tylko na jedn albo najwyej dwie noce. Kopnam antologi poezji miosnej i powieci detektywistyczne, odsaniajc pomaraczow kobiet. Jej piersi byy wiksze, ni sobie wyobraaam, e mog by piersi kobiece. Ale ju wtedy uderzyy mnie jako co absurdalnego. Oboje gapilimy si na kobiet. - Ona jest wulgarna, tato - powiedziaam, zapominajc na chwil o moim gniewie. - To prawda - przyzna ojciec - ma nadmiernie rozbudowan gr. - Wyglda jak jaki dziwolg. - W gowie cay czas dwiczao mi sowo szpital. Co to mogo znaczy? - Ona jest pikna, Helen. Piersi to naturalna cz ciaa kobiety. Nie mylc o tym, co robi, skrzyowaam na piersi ramiona. 254

- Wulgarna! - powtrzyam. - Przychodzisz tu patrze na jakie wulgarne dziwolgi, a mnie zostawiasz z ni sam. - To prawda - przyzna ojciec. Nie zadaam mu jednak pytania Dlaczego?; takie pytanie nigdy nie przyszo mi nawet do gowy. - Czy ja tu mog by z tob? - zapytaam. - Jeste, kochanie. - Ale chodzi mi o to, czy mog tu spa. - Wiesz przecie, e nie moesz. Co bymy powiedzieli mamie? - Powiem jej o tym miejscu - zagroziam ojcu. - I o tych pismach. I o tych niemowlakach ze sklejki w tamtym pokoju! Z kadym zdaniem byam blisza celu. Zorientowaam si, e mogabym spokojnie donie na niego w sprawie materaca czy nawet kolorowych pism, bo tak naprawd chodzio o postacie ze sklejki. - Nie uczyem ci okruciestwa. - Jaki to by szpital? - zapytaam. Ojciec spojrza na mnie z namysem. - Chod, zrobimy sobie piknik i wtedy ci o tym opowiem.

Przez reszt popoudnia ojciec pokazywa mi widoczne jeszcze czci miasta, w ktrym si wychowa. Na piknik mielimy kanapki z saatk jajeczn z ogrkiem i upieczone przez ojca ciasteczka z kawakami czekolady. Dla mnie by termos mleka, a ojciec wypi dwie coca-cole jedn po drugiej, po czym gono bekn. Zaczam si mia tak, e nie mg mnie 255

uspokoi. miaam si i miaam, a dostaam szczekajcego kaszlu, ktry bez przerwy nawraca. - Wiesz co, poczekamy tutaj, a si ciemni. - By to prezent dla mnie, a ja nie miaam serca pyta go o szpital. Do pewnego stopnia byam nawet zadowolona z tego wybiegu. W ten sposb ojciec wydawa si normalny, nawet jeli byy to tylko pozory. Gdzie jest twj ojciec? W Ohio, pojecha odwiedzi przyjaci i rodzin. Tego dnia postanowiam, e ju nigdy nie bd go za nic potpiaa - ani za jego nieobecno, ani za saboci, ani za kamstwa.

13
Bylimy z Jakiem niewiele ponad rok po lubie, kiedy zaczam mie koszmary senne. Ich gwnym motywem byy pudeka, puste pudeka po prezentach, ktre zajmoway miejsce na stoach albo leay krgiem pod choink. Ale te pudeka byy zawilgotniae, a tektura poczerniaa. Kryy w sobie kawaki mojej powiartowanej matki. Jake nauczy si budzi mnie powoli. Kiedy mamrotaam sowa, ktre pocztkowo byy zbyt znieksztacone, eby mg je zrozumie, kad mi agodnie rk na ramieniu. - Jeste tutaj ze mn, Helen, a Emily pi bezpiecznie w swoim eczku. Chod, Helen, pjdziemy j zobaczy. Jeste tutaj, z nami, Helen. - Wyczyta gdzie, e przez czste powtarzanie imienia osoby picej mona j atwiej przywoa do rzeczywistoci. Wic tak wanie do mnie przemawia, patrzc, jak si wyaniam z otchani snu. Otwieraam oczy, ale wzrok nadal miaam rozkojarzony, dopki nie usyszaam, jak Jake powtarza imiona swoje, Emily i moje. Moje renice byy 257

jak obiektyw kamery: adaptoway si, korygoway i dopiero potem ustawiay na cel. - Sen z krojeniem? - pyta Jake, a ja powoli wyaniaam si z krainy, w ktrej powiartowaam moj matk na kawaki i pudeka z jej czciami opatrzyam nalepkami. W tym nie ojciec chodzi sobie swobodnie po domu. Pogwizdujc.

Kiedy ostatni studenci opuszczali klas, a Tanner na prno wykrzykiwa do ich plecw temat zadania domowego, weszam za parawan, eby si ubra. - Zaczekamy na pani przed sal poinformowa mnie detektyw Broumas. Syszaam, jak wychodz i jak drzwi si za nimi zamykaj, ale nawet nie zaczam si ubiera. Siedziaam na krzele i dygoczc, coraz mocniej przyciskaam do siebie fartuch. A wic wreszcie stao si: zrobiam to i wiat si o tym dowie. - Helen? By to gos Tannera. - Wszystko w porzdku? - Wejd tu - powiedziaam. Tanner wszed za parawan i klkn przede mn. Kiedy prbowalimy uprawia seks, ale skoczyo si tym, e si upilimy na smutno, przygnbieni kade swoim nieudanym yciem. Kiedy Tanner uklk przede mn, zauwayam, e zacz ysie na czubku gowy. - Musisz si ubra - powiedzia. - Wiem. - Spojrzaam na swoje kolana, ktre nagle wyday 258

mi si marmurkowe jak skra matki. Widziaam swoje stawy, odarte z tuszczu w specjalnej fabryce. Paszteciki Scarsdale zrobione z moich ud i ramion, przechowywane w zamraarce i czekajce na odgrzanie w piekarniku albo na patelni. - Wszystko bdzie w porzdku - powiedzia Tanner. Gliniarze s zawsze porbani, ale bd ci pytali o zwyczaje matki i takie tam. Pamitam, co byo, jak umara moja gospodyni. Pomylaam o tym, eby pokiwa gow, przez chwil nawet miaam wraenie, e to robi, ale mj mzg jak gdyby pk na p. Spojrzaam na Tannera. - Ja nie pacz - powiedziaam. - Nie, nie paczesz, Helen. - To ju koniec - dodaam. Tanner nie zna szczegw z mojego ycia. Ale po pijaku wspomniaam mu, jak to matka dzie po dniu, rok po roku wysysaa ze mnie ycie. Zastanawiaam si, czy wie, co to moe znaczy To ju koniec albo czy - pomimo swoich anarchistycznych zwyczajw - podziela oglnie przyjty sentymentalny wizerunek matki. - Moe ja ci pomog. Czy to jest twj sweter? - zapyta. Sign do skrytki i wycign z niej mj sweter, razem ze stanikiem, ktry wepchnam do rodka. Tanner pospiesznie podnis stanik z brudnej podogi. - Przepraszam - powiedzia. Mimo e od lat tydzie w tydzie widywa mnie nag, to teraz, kiedy opada ze mnie na krzeso grna cz szpitalnego fartucha, poczuam si tak, jakbym si rozbieraa przy 259

nim po raz pierwszy w yciu. Wycign do mnie stanik, jak sukni, w ktr mogabym si wlizgn. Doceniajc jego wysiki zmierzajce do tego, eby mnie ubra, postanowiam wzi si w gar i wyj mu naprzeciw. Pooyam sobie stanik na kolanach i wykrzesaam z siebie blady umiech. - Dzikuj ci, Tanner - powiedziaam. Niech tu ley. Wycign lew rk, a ja mu podaam swoj woln do. Kiedy stanam na pododze, nachyli si i pocaowa mnie w gow. - Zobaczymy si w poniedziaek o dziesitej rano? Tym razem skinam gow. Kiedy podcigaam suwak dinsw, przysza Natalie. - Jeste tam? - Jestem. Wesza za parawan w swojej sukni a la Diane von Furstenberg i w oboku wieych perfum. Twarz miaa w plamach, policzki jeszcze mokre od ez. - Przyszli do pokoju dwiecie trzydzieci, szukali ciebie. Ubraam si najszybciej, jak tylko umiaam. Czy mog ci uciska? - zapytaa. Zawsze, nawet teraz, rozpromieniam si na sam myl o udzieleniu takiego pozwolenia. Ciepo Natalie sprawio, e niemal si w ni wtopiam, pragnam jej tak, jak zawsze pragnam matki. Ale w moim zwierzcym mzgu zrodzia si myl, jak bardzo jest to niebezpieczne. To samo, co mogo mnie podnie na duchu, mogo jednoczenie spowodowa, e niezbdny zwj si rozwinie. 260

Miaam ochot szarpa j pazurami. Jej peny biust i fad tuszczu na brzuchu, zwan, jak ostatnio przeczytaymy, oponk. Chciaam j zapa za te jej idiotyczne ufarbowane wosy i wyrywa je z korzeniami. Chciaam tego wszystkiego, bo nie mogam mie tego, czego pragnam najbardziej - nie mogam wle w ni i znikn. Pozwoliam jej przejecha rk po mojej szorstkiej krtkiej czuprynie i po karku, pogaska po chudych opatkach. Uroniam kilka ez, niewiele, nie wiedzc, czy to dlatego, e w tych okolicznociach powinnam, czy dlatego, e pociecha Natalie bya dla mnie bolesna. - Gdzie jest Jake? - zapytaa. Odsuna si ode mnie i pooya mi rce na ramionach. Spojrzaam na ni. Byam szczliwa, e mam zy w kcikach oczu. Czy wydam si w ten sposb sympatyczniejsza? Czy uda mi si to powtrzy, gdyby zasza taka potrzeba? Przypomniaa mi si moja wersja wydarze. - Nie wiem. Umwilimy si, e tu po mnie przyjedzie. Mia si spotka z by studentk, ktra pracuje teraz w Tyler. - To znaczy, e wkrtce tu bdzie? Moe i z nami. - Z nami? - Na komisariat policji - powiedziaa Natalie. - Co? - Twoja matka zostaa zabita, Helen. Usiadam z impetem. - Nie mwili ci policjanci? Mylaam, e wiesz. Staraam si nie mrugn okiem. - Przez kogo? 261

- Mylaam, e ci powiedzieli, kochanie. Tak mi przykro. Posuchaj, w pantofle. Powiedz ci wszystko, co wiedz. - Podejrzewaj kogo? - Nie wiem. Rozmawiaam z jednym z nich, a potem taki drugi w sportowej marynarce kaza mu milcze. - Detektyw Broumas - powiedziaam. Wymawiaam wszystkie sylaby na jednym tonie. Pomylaam o Jake'u i o naszej przysidze maeskiej: Bior sobie ciebie za ma i lubuj ci mio w zdrowiu i w chorobie, i we wszystkich morderczych ekstrawagancjach. - Buty. - Natalie popchna je nog w stron krzesa. Drzwi si otworzyy i usyszaam w korytarzu gos Jake'a i jeszcze inny nieznajomy mski gos: - Czy ona jest gotowa? - Ju idziemy - zaszczebiotaa Natalie. - Jeszcze minutk. - Jest tu jej m. - Moe wej. - Detektyw pyta go w tej chwili o rne rzeczy. Spojrzaymy z Natalie na siebie. Miaam na nogach buty. Praktycznie byam gotowa. Zapaam za torb, przez chwil mylc w panice, e jest tam w rodku warkocz matki. Jake mia gow. Bez niego warkocz leaby sobie do tej pory na ku, zwinity jak w. - Chcesz szmink? - zapytaa Natalie. - Wystarczy, e mnie pocaujesz - powiedziaam. Natalie bez wahania spenia moje yczenie. Roztaram byszczyk wargami na ustach. 262

- Gotowa? - Idziemy. - To straszne, co si stao - powiedziaa, kiedy zbliaymy si do drzwi. - O, jest Jake. Niezbadane s boskie zrzdzenia. Nie mogam powiedzie mojej przyjacice, e to nie ma nic wsplnego z Bogiem, tylko z acuchem wydarze, ktre sama uruchomiam niecae dwadziecia cztery godziny temu. Widz, jak na si przyciskam rczniki, widz stare ciao owinite w koce, row halk matki wepchnit midzy schowek a cian, resztki srebrnego warkocza przylepione do mojej muszli klozetowej. Wszystko to, jak telefon do Avery'ego, ktry zaalarmowa Jake'a, stao si za spraw tych rk, ktre teraz trzymay moj torb, ktre teraz sigay do drzwi nagle otwierajcych si przed nami, ktre teraz potrzsay potn do detektywa Broumasa. Zobaczyam Jake'a: siedzia w klasie naprzeciwko na biurku nauczyciela. Zrobi taki ruch, jakby chcia wsta, ale powstrzymaa go rka pooona na ramieniu. - Pani m odpowiada nam na kilka pyta - wyjani detektyw Broumas. - Prosilibymy pani o to samo. Skupiam wzrok na jego ramionach. Granatowa weniana tkanina upstrzona bya biaymi patkami upieu. Orzechowe oczy Broumasa, przysonite dugimi rzsami, przypomniay mi terapeut, do ktrego poszam w pi lat po mierci ojca. Sondowanie, sondowanie, sondowanie, powiedziaam temu doktorowi. Czy tylko tym si pan cay czas zajmuje?. Przesza koo nas jaka spniona na zajcia studentka ze 263

suchawkami w uszach, odwracajc gow jak automatyczna kamera, zanim nas mina. - Jestemy gotowe do wyjcia - powiedziaa Natalie. - Do wyjcia? - Tak, detektywie, do wyjcia. Chciaabym i z przyjacik na policj. Detektyw umiechn si. - Nie ma takiej potrzeby. Znajdziemy jak pust klas i to nam wystarczy. Obserwowaam Jake'a. Nogi dynday mu w powietrzu. Mimo swojego wzrostu i dojrzaoci, wydawa mi si w tym momencie dzieckiem. Przez to, e pospieszy mi na pomoc, e wszed do domu matki przez okno, zostanie nieuchronnie powizany z tym, co si przydarzyo mnie. Przypomniaam sobie nasz wersj: Jake, ze wzgldu na to, co nas kiedy czyo, chcia mi wywiadczy przysug i zreperowa matce okno. - Czy moemy wej tutaj? - Tutaj? - Wskazaam na drzwi, przez ktre wanie wyszymy z Natalie. - Tak, jeli mona. Natalie poproszono, eby poczekaa na zewntrz. Detektyw Broumas zadzwoni po jednego z mundurowych policjantw i we trjk weszlimy do klasy. - To by bardzo kopotliwy ranek dla caego ssiedztwa zacz. Rozgldajc si po pokoju i widzc niewiele miejsc siedzcych, wskaza podium. - Tam jest zdaje si krzeso. Czy to pani odpowiada? - Tak. Za parawanem jest drugie. 264

- We no to krzeso, Charlie, i przestaw. - Szczerze mwic, profesor Haku wolaby, eby panowie tego krzesa nie ruszali. Tak je ustawi, eby w poniedziaek studenci mogli kontynuowa rysowanie tej samej pozy. Detektyw Broumas si umiechn. Zdj granatow marynark i powiesi na najbliszych sztalugach. - Rozmawialimy z pani mem. Artyst. Czy to przez niego dostaa pani prac w brany artystycznej? - Tak - odparam. Policjant nazwany Charliem przynis krzeso, na ktrym dopiero co siedziaam, i postawi je przed detektywem Broumasem. - Dostaw je do tamtego - powiedzia. - Mona? Kiedy weszam na podium i usiadam na krzele, ktre miao peni rol wanny w Kobiecie myjcej si w wannie, detektyw Broumas odwrci si, eby wyj notes z kieszeni marynarki. Przypomniao mi si, jak znalazam niewielki notesik, ktry musia wypa Jake'owi z kieszeni, a w ktrym prowadzi co w rodzaju dziennika czasu spdzanego na mrozie. Przez czterdzieci minut topiem sople na niegu. Uyem drzewa jako schronienia. Czy mog kruszy ld i spaja go na powrt, topic go w rkach? Licie cienkie jak pergamin. Jak upiksza to, co ju jest doskonae? - Czy jest pani gotowa? - zapyta detektyw Broumas. 265

Siedzia naprzeciwko mnie. Policjant mundurowy zaj stanowisko przy drzwiach. Spogldajc w jego stron, stwierdziam, e ma znudzony wyraz twarzy, jakby to by dzie jak co dzie. - Przyjacika powiedziaa mi, e moja matka zostaa zamordowana - odezwaam si. - Tak, kto musia przyoy do tego rk. - Kto? - Jeszcze nie mamy pewnoci - odpar detektyw. - Znalaza j w piwnicy jedna z ssiadek. - Pani Castle. Ona ma klucz. - W ten sposb odpowiedziaam sobie sama na swoje pytanie. - Akurat nie ma. Zauwaya z tyu uchylone okno i poprosia o pomoc mod kobiet. Detektyw Broumas spoglda w notes. Bya to maa oprawna w skr ksieczka z czerwon tasiemk jako zakadk. - Madeline Fletcher. Jej ojciec jest ssiadem pani matki. Przez chwil pomylaam o tatuowanym dziwolgu, ktry wlizguje si do domu matki i o tym, jakby to matk zdenerwowao. - Tak - powiedziaam - to jest wanie to okno, ktre wczoraj prbowa naprawi mj m. - Byo szeroko otwarte - doda detektyw Broumas. - Nie powinno by. - Pani Castle powiedziaa te, e pani tam bya wczoraj wieczorem. e widziaa pani samochd przed domem matki do jakiej sidmej wieczr. - Rzeczywicie. - Co pani tam robia? 266

- To jest moja matka, prosz pana. - Prosz wobec tego opowiedzie nam po kolei, co pani tam robia i jak j pani zostawia. Czy matka spaa, czy nie? Co na sobie miaa? Czy byy w tym czasie jakie telefony? Czy syszaa pani jakie dziwne haasy? Czy pani matka si baa kogo czy czego? - Matka bardzo od jakiego czasu podupadaa - usyszaam swoje wasne sowa. Uyam tego potocznego okrelenia, ktrego tak nie znosiam w stosunku do starszych ludzi. Kilka lat temu zachorowaa na raka jelita grubego i tak na dobre nigdy si z tego nie podniosa. Jej doktor twierdzi, e jeli ludzie yj tak dugo, to prdzej czy pniej dopada ich nowotwr jelit. Taki jego arcik. Detektyw Broumas odchrzkn. - Tak, to powana sprawa. Rozmawialimy z pani Castle i wiem, e bardzo pani matce pomagaa. Czy poza ni kto jeszcze tam przychodzi? Spojrzaam na swoje donie. Przestaam nosi jakkolwiek biuteri. Zacza mi ciy. Stwierdziam na przykad, e w restauracji, pod koniec posiku z lewej strony nakrycia miaam zawsze kupk piercionkw, kolczykw, zegarek. Z tym wszystkim na sobie nie byabym w stanie rozmawia. - Ostatnio nie - odparam. - Pani Castle wspomniaa o pewnym incydencie, jaki si wydarzy w domu pani matki nie tak dawno - dry detektyw Broumas. Spojrzaam na niego czujnie. - W swoim dawnym pokoju znalazam prezerwatyw. - I? 267

- Doszymy do wniosku, e to sprawka chopca, ktry czasem przychodzi do matki zaatwia jej rne sprawy na miecie, a czasem robi w domu drobne naprawy, z ktrymi ju sama sobie nie radzia. Broumas spojrza do notesu. - Manny Zavros? - Tak, Manny Zavros. - Watson Road pitnacie dwadziecia pi? - To adres jego matki - wyjaniam. - Manny znikn, kiedy pani Castle zawiadomia parafi. - Znikn? - Czy mylicie, e to on? - Badamy wszystkie tropy. - Nie chciaabym dla Manny'ego kopotw, ale... - Tak? - Jest jeszcze co, o czym nie mwiam nikomu. - Ale mnie si mwi wszystko - powiedzia. Wiedziaam, e jest to waciwy moment, eby posia ziarno. Mwic to, czuam wypieki na policzkach. - Mniej wicej w tym samym czasie ze szkatuki mojej matki zgina biuteria. - I nie zgosia pani tego na policj? - Zauwayam to dopiero po kilku tygodniach, a wtedy ju Manny'ego nie byo. Zmieniam zamki w drzwiach. Tak czy owak, nie chciaam denerwowa matki. Wikszoci tej biuterii od lat nie nosia. - Rozumiem. Ale, przy okazji, pani matka nie jest jedyn osob w ssiedztwie, ktra zmara w cigu ostatnich dwudziestu czterech godzin. Wiedziaam, co mi powie, i uwaaam, eby si z tym nie zdradzi wyrazem twarzy. 268

- Mam nadziej, e nie chodzi o pana Forresta? - A dlaczego pyta pani wanie o niego? - Bo go bardzo lubi - odparam. - Znam go od wczesnego dziecistwa. - A co by pani powiedziaa o pani Leverton? Szybko nabraam tchu i nakryam rk usta. To zachowanie - wyranie nadmiernie wyreyserowane - sprawio, e poczuam si niezrcznie. - Dzi rano znalaza j w sypialni sprztaczka. Chocia na wasne oczy widziaam yw pani Leverton odjedajc ambulansem, nie mogam oprze si myli, e ja przynajmniej byam przy mierci mojej matki. - A dokadnie w jaki sposb umary? - zapytaam. Poczuam pod swetrem rozprzestrzeniajc si delikatn warstewk potu. Rce miaam wilgotne. Dlaczego nie zapytaam o to na samym pocztku? - Kada inaczej. Pani Leverton bya nieprzytomna, ale oddychaa, kiedy sprztaczka j znalaza. Umara w karetce pogotowia w drodze do szpitala. - A moja matka? - O ktrej opucia pani dom matki wczoraj wieczorem? Usiadam prosto, przygotowana na to, e za chwil Broumas mnie oskary. Ale spojrza na mnie agodnie i t sam rk, w ktrej trzyma piro, pocign za kant prawej nogawki spodni. Przypomniao mi si okrelenie, ktrego mnie nauczya Sara. Sabo przystojny. By to funkcjonujcy w showbiznesie termin uywany wobec mczyzn prawie przystojnych. Niby mieli wszystko, co trzeba, waciwe cechy i 269

proporcje - kolor wosw, wzrost itd. - ale jednoczenie byo w nich co mdego, co obok, co sprawiao, e ich nigdy nie obsadzano w gwnych rolach. Saby podbrdek, zbyt szeroko rozstawione oczy, zbyt odstajce uszy. Zdecydowaam, e Robert Broumas naley wanie do sabo przystojnych. - Chc wiedzie, jak umara - powiedziaam. - Za chwil odpowiem na to pytanie. O ktrej godzinie wysza pani wczoraj od matki? - Wkrtce po szstej - odparam i o mao si nie skrzywiam. Pani Castle powiedziaa, e widziaa mnie o sidmej. Detektyw Broumas przerzuci w swoim notatniku kilka kartek wstecz, poprawi si na krzele i odchrzkn. - Czy pani pojechaa prosto do domu? - Nie. - A dokd pani si udaa? - Pani Castle moe potwierdzi, w jak fatalnej formie bya moja matka. e jej wczoraj nawet nie poznaa. - Mwia. - Wiedziaam, e bd musiaa zadzwoni do hospicjum. I e jeli j zabior, to ju nigdy wicej nie zobaczy swojego domu. Nagle stwierdziam, e pacz. Po policzkach pyny mi zy, ktre wycieraam rkawem swetra. Chciaam powiedzie: Ona nigdy nie musiaa opuszcza domu. Czy zdajecie sobie spraw z tego, jakie to byo dla niej wane?. - Dosy duo jedziam samochodem. Pojechaam w takie miejsce, w ktre jed, eby... eby pomyle. 270

- To znaczy gdzie? - W pobliu Yellow Springs Road jest takie miejsce, z ktrego wida elektrowni atomow Limerick. - Jak dugo pani tam przebywaa? Obliczyam w mylach, ile czasu spdziam z Hamishem, i do tego dodaam jeszcze mniej wicej godzin z czasu spdzonego u matki. - Okoo trzech godzin. - Siedziaa pani i mylaa przez trzy godziny? - Musz przyzna, e... e si zdrzemnam. Przebywanie z matk bywa bardzo wyczerpujce. - I potem pojechaa pani do domu, tak? - Tak. - Czy pani do kogo dzwonia albo z kim rozmawiaa? - Nie. Czy moe mi pan powiedzie, jak umara moja matka? - Moje kamstwa narastay i byam tego wiadoma. - Jej ciao zostao znalezione w piwnicy. - W piwnicy? Spada do piwnicy? - Zamilkam. Nawet dla mnie samej moje sowa zabrzmiay faszywie. - Jeszcze nie jestemy pewni. Po poudniu ma by sekcja zwok. Co pani matka miaa wczoraj na sobie? Wymieniam spdnic, ktr rozciam, bluzk, ktr rozerwaam, i beowy stanik. Musieli je ju do tej pory pozbiera z podogi w kuchni. - Czy matka si ubieraa? - Tak. - Czy czsto wychodzia z domu? - Cierpiaa na agorafobi - wyjaniam. - Opuszczanie domu byo dla niej wielkim problemem. 271

- Mam na myli poruszanie si w obrbie ogrdka czy wynoszenie mieci, tego typu rzeczy. - Matka bya bardzo uparta, nie pozwalaa robi wszystkiego pani Castle i mnie. Miaam poczucie, e dopiero zaczlimy, ale detektyw Broumas pooy czerwon tasiemk na biecej stronie i zamkn notes. Wyranie wyluzowany, odtrbi fajrant. - Czy mog pani zada pytanie natury osobistej? - zapyta. - Czy mog j zobaczy? Detektyw wsta; ja nadal siedziaam na krzele modela. - Jutro po sekcji. Jak to wyglda? - Broumas gestem wskaza pokj. - Jak co wyglda? - Taki sposb zarabiania na ycie. Na twarzy detektywa pojawi si swobodny umiech. Nienawidziam go. Nienawidziam tego umiechu, bo nie mogam Broumasowi powiedzie, eby si odpieprzy. Wiedziaam, co go tak naprawd interesuje. Bya w tym szczero i lubieno. - Praca jak kada inna, tylko czowiek jest wystawiony na widok publiczny - odparam. Broumas zachichota pod nosem i zszed z podium. Potraktowaam to jako sygna, e mog wsta. - Jest jeszcze kilka osb, z ktrymi nie mielimy okazji si spotka, a chcielibymy z nimi porozmawia. Chodzi gwnie o ssiadw, ktrzy s w pracy, tego typu sprawy. Zdj marynark ze sztalug i woy. - S odciski palcw i odcisk stopy. Na bocznym ganku odkrylimy niewielk plamk 272

krwi. To moga by krew pani matki. Jej ciao byo przemieszczane. Zeszam z podium. Czuam si, jakbym si unosia w powietrzu. Wyobraziam sobie siebie nag, skulon w wannie w warsztacie ojca. Narzdzia i haki, ktre pospaday ze cian, sterczay do poowy zanurzone w moim bezkrwawym ciele. Zimno zabija. Zobaczyam taki zapisek w dzienniku Jake'a, pospiesznie nabazgrany jego rk. Pomylaam o matce wychylajcej si przez okno mojej sypialni, kiedy byam nastolatk. W ten sposb zaplataa i zahaczaa pdy pncego si na zewntrz bluszczu. Chronienie mnie przed panem Levertonem byo dla niej tak wane, e regularnie ryzykowaa upadek z pitra wasnego domu. Dlaczego si nie baa? Czy tak bardzo mnie kochaa, czy nie miao to ze mn nic wsplnego? Czy moje narodzenie tylko powikszyo jej lki? Umundurowany policjant otworzy drzwi. - Moe pani wraca do przyjaciki i ma - powiedzia detektyw Broumas. - Przepraszam, do eksma, tak? Skinam gow. Zeszam z podium, ale stwierdziam, e koniecznie potrzebne mi jest krzeso. Tak swobodnie, jak tylko byo mnie na to sta, oparam si o krawd podium. - Tak. - Od jak dawna jestecie pastwo rozwiedzeni? - Od ponad dwudziestu lat. - Kawa czasu. - Mamy dwie crki. 273

- Ale widz, e jestecie pastwo w dobrych stosunkach, skoro m przyjeda zreperowa pani matce okno. - Owszem, jestemy. - A z Santa Barbara? - Przede wszystkim - powiedziaam - przyjecha, eby si spotka... Detektyw Broumas przerwa mi w p zdania. - Tak, tak, poda mi nazwisko. Idziemy, Charlie. Podeszam do drzwi. Przypomniaa mi si zabawa w cie, ktr uwielbiay dziewczynki, kiedy byy mae: jedna sza za drug i kiedy ta pierwsza skrcaa w lewo, ta druga te skrcaa w lewo, a kiedy wychylaa si w prawo, ta druga robia to samo, tak eby ta pierwsza nigdy nie widziaa tej drugiej. Widziaam Jake'a i Natalie rozmawiajcych w pokoju naprzeciwko. Siedzieli w pierwszym rzdzie bardziej tradycyjnej klasy, w ktrej odbyway si zajcia z historii sztuki i myli zachodniej. Siedzenia krzese miay kolor cytrynowoty i byy specjalnie wymodelowane. Zobaczyam idcych korytarzem policjantw mundurowych. Tu za nimi szed, rozmawiajc przez komrk, detektyw Broumas. Syszaam, jak mwi do kogo rozkazujcym tonem najpierw wstka do wosw, a potem warkocz. Jake, ktry siedzia twarz do drzwi, zauway mnie pierwszy. Natalie obrcia si niezrcznie na krzele i spojrzaa na mnie. - Czasami nie wiem nawet, kim jeste - powiedziaa. 274

Czuam, jak odek podjeda mi do garda. Zaczam co mwi, ale zobaczyam, e Jake energicznie potrzsa gow, ukadajc usta w bezdwiczne sowo nie. Bya tylko jedna rzecz, ktr Natalie moga mie na myli. Ale dlaczego miaby jej o tym powiedzie? - Przepraszam - powiedziaam. - Przecie znasz go od maego. Nie miao to dla mnie adnego znaczenia. Wielu pidziesiciopiciolatkw sypiao z trzydziestoletnimi kobietami, a ja nie miaam wtpliwoci, e niejeden z nich pozna swoj partnerk jako niemowl. Niestety, jedynym przykadem, jaki mi si w tej chwili nasuwa, by John Ruskin i dziesiciolatka Rose la Touche*[John Ruskin (1819-1900) - angielski teoretyk i
krytyk sztuki, grafik, malarz, pisarz i kolekcjoner. Zakocha si w dziesicioletniej dziewczynce Rose la Touche].

- Ale to byo wzajemne - powiedziaam. - Jezu - wyrzucia z siebie z pogard Natalie. Odwrcia si ode mnie i spojrzaa na tablic. Podyam za jej wzrokiem. Jeden ze studentw wykorzysta moment, w ktrym jego koledzy opuszczali klas, i narysowa na tablicy gigantycznego penisa. Karykatura postaci uprawiajcej seks oralny do zudzenia przypominaa Tannera. - Spaa z Hamishem? - zapyta z niedowierzaniem Jake. - Wczoraj wieczorem, w jej samochodzie - wyjania Natalie. - Zadzwoniam do domu, eby powiedzie Hamishowi o twojej matce, a on mi wyjeda z tym! Twierdzi, e jest w tobie zakochany. 275

- Czy mwia policjantom, e ja z nim byam? - zapytaam, wiedzc, e pozostawaoby to w sprzecznoci z tym, co im przed chwil powiedziaam. - To jest w tej chwili dla ciebie najwaniejsze? To wszystko, co masz do powiedzenia? Jake wpatrywa si teraz we mnie uporczywie. - Zawioza go do Limerick. - To nie byo pytanie. Skinam gow. Sukienka Natalie, jak to si czsto zdarza, rozcigna si i gboki dekolt w ksztacie V, o zachodzcych na siebie brzegach, wisia teraz odsaniajc kawaek stanika i rowek midzy obfitymi piersiami. W porwnaniu z ni czuam si jak gazka, ktra moe trzasn pod pierwszym lepszym butem - krucha, wta, atwopalna. Poywka dla ognia albo chuci. - Dzi po poudniu ma by sekcja zwok - powiedziaam. Zostaa zabita gdzie indziej, nie w tym miejscu, gdzie znaleziono ciao. Natalie wstaa i podesza do mnie. Pochyliam gow, starajc si unikn jej spojrzenia. - Pewnie powinnam mu pogratulowa - rzeka. - Hamish ju od dawna mia na ciebie chrapk. - A mnie? - zapytaam. - Szczerze? - Tak. - Jestem zmczona. Jestem zmczona yciem w tym gupim domu i t prac, a poza tym spotykam si z kim. - Z przedsibiorc z Downingtown - powiedziaam. - I oczywicie tego nie aprobujesz. - Nie mam w tej sytuacji prawa kogokolwiek osdza. 276

Natalie uniosa rk do mojego policzka. Ten sam gest zauwayam u Hamisha. - Ale to robisz.

We troje opucilimy Chat Sztuki. W stawach czuam bolesne napicie - skutek moich dziaa z poprzedniego dnia plus pozowanie, plus odpowiadanie na pytania detektywa. Rozpaczliwie pragnam i za budynek i usi tam, gdzie siedziaam dzi rano, patrzc na sprchniay db. - Pamitasz ludzi ze sklejki mojego ojca? - zapytaam Natalie. Stalimy na parkingu. Czerwony samochd Jake'a lni w socu. - Pamitam. - Widziaa ich tylko raz na krtko przedtem, nim zostali zniszczeni. Jake tylko o nich sysza. - Byli dla niego bardziej realni ni moja matka i ja. - Rzyga mi si chce, jak na ciebie patrz - powiedziaa Natalie. Wsadzia rk do torby w poszukiwaniu kluczykw. Nietrudno byo je znale. Po tym, jak dziesitki razy je gubia, Hamish da jej w prezencie acuszek z wielkim czerwonym kotem. Jake prbowa wcisn si w przerw w rozmowie. - Sara dzisiaj wybiera si tutaj z wizyt. Obawiam si, e nie bdziemy mieli dla niej na powitanie zbyt miych wieci. Woy rce do kieszeni, jak zawsze, kiedy chcia opanowa jakie nerwowe ruchy. Ni z tego, ni z owego przypomniaa mi si koszulka, ktr nosi pod swetrem. ycie jest pikne. 277

- Jad do York z moim facetem. Mam pozna jego matk - powiedziaa Natalie, zwracajc si do Jake'a. Nie chciaa na mnie patrze. Nagle staam si dla nich kim niezrwnowaonym. Czybym zabia jedyn osob, na ktrej tle wydawaam si normalna? Chwil pniej leaam zwinita w kbek na tylnym siedzeniu samochodu Jake'a, tak jak dzie wczeniej we wasnym. Natalie odwrcia si do mnie tyem, nie mwic nawet do widzenia. - Uwaaj - rzucia pod adresem Jake'a. - Mio byo ci zobaczy - powiedzia. - Mnie te - odpara. Jake zapali silnik, a ja zamknam oczy. Miaam jecha tak, jak jedziam w dziecistwie z ojcem, kiedy na miejscu pasaera nie siedzia nikt. Nie powiedziaam Natalie o matce i teraz ju jej nie powiem. Po tym, jak pozostae czci Lambeth zburzono, eby oczyci teren pod now obwodnic i centrum handlowe, napisaam dla mojego ojca taki tekst: Wszyscy odeszli, tylko nie dla mnie; dla mnie nie odeszo nic. Nie pamitam, kto to powiedzia, i w jakim kontekcie.

Kiedy Jake przesta mnie rysowa, pomylaam, e jego fascynacja takimi zjawiskami jak pokrywajcy si warstw lodu li czy robienie farby przez zmieszane pogniecionych jagd ze niegiem bya tylko chwilowym kaprysem. Sdziam, e do mnie wrci. Ale potem zacz budowa rne rzeczy z bota i lodu, z patykw i koci i cakowicie straci zainteresowanie ludzkim ciaem. 278

Emily znalaza jedn z jego pierwszych prymitywnych rzeb i wpada w zachwyt. Rzeba zostaa wykonana z trawy i muu, wymieszanych razem, a zimowa trawa penia rol szkieletu, ktry mia zapobiec wykruszaniu si zaschnitego bota. Gdyby nie zachwyt dziecka, wziabym rzeb przez co i spucia w klozecie. Kiedy tak staa za toalet, przypominaa mi cieniowany kawaek gwna. Ale poniewa Emily kazaa mi pa na czworaka, mwic o tym czym on, miaam okazj lepiej jej si przyjrze. Kiedy si na ni gapiam z otwartymi ustami, kucajca dotychczas Emily byskawicznie, tak jak to tylko potrafi mae dziecko, jednym szybkim ruchem usiada z wycignitymi przed siebie nogami i zacza z radoci uderza rczkami w swoje pulchne uda. - Tata! - wykrzykna. - Ona si boi toalety, Helen - powiedzia pniej Jake, kiedy wyniosam ten ohydny przedmiot i umieciam go na maej ceramicznej podstawce, na ktrej Jake zwykle pod koniec dnia kad klucze i drobne. - Iw ten sposb masz zamiar j wyleczy? Robic osy z gwna? - To jest mu, a nie gwno, i to ma by smok. Kiedy w tamtych czasach chciaam z Jakiem porozmawia, musiaam go dopa gdzie midzy frontowymi drzwiami domku, ktry wynajmowalimy, a prysznicem. Zwykle zaczyna si rozbiera w przedpokoju, pozbywajc si warstw szalikw, czapek i kurtki, a potem kamizelki i grubych kraciastych koszul, tak e kiedy wchodzi wreszcie do sypialni, by ubrany jak normalny czowiek, ktry ma zamiar usi do obiadu. 279

Tego dnia cigaam go od drzwi wejciowych do sypialni, trzymajc wysoko w grze rzeb na ceramicznej podstawce. - Spodoba jej si? - zapyta, kiedy dotarlimy do sypialni. Mia na sobie szorstki weniany sweter, pod nim golf, a pod spodem jeszcze - wiedziaam to, bo codziennie rano po ciemku obserwowaam ten rytua - ukryte warstwy podkoszulkw i dugie kalesony. Jako pierwsze po wejciu do domu zdejmowa buty, ale w dalszym cigu mia na sobie stare wojskowe spodnie i wielkie weniane skarpety, tak kujce, e kojarzyy mi si z kaktusami. Noszenie tych skarpet wymagao zabezpieczenia wilgotnych wydelikaconych zim stp przed bezporednim kontaktem z nimi dodatkow warstw ochronn. Rce z kolei Jake mia zawsze goe: zapewnia, e skoro donie przywyky do zimna, to i on bdzie si stopniowo przystosowywa do tego, eby mc coraz duej przebywa na mrozie i wykonywa coraz to precyzyjniejsze detale. - Oczywicie, e jej si spodoba zapewniam Jake'a, nie chcc przyzna tego, co byo oczywiste, a mianowicie, e kade dziecko, nawet strachliwe, z zachwytem przyjoby zrobione z bota zwierztko, gdyby je znalazo za prawie dziewicz muszl klozetow. Jake obrci si do mnie. Policzki mia stale rumiane - tam gdzie dostawa si do nich wiatr midzy nasunit nisko na czoo czapk a szalikiem zachodzcym a na czubek nosa. Jego oczy, podranione ciepem bijcym od przypodogowych listew grzewczych i lekko zazawione, wydaway mi si wodnistoniebieskie. 280

- I o to mi wanie chodzio - powiedzia - eby si miaa, stajc twarz w twarz z tym urzdzeniem. Nie mogam mu powiedzie, e byam zazdrosna, nie o moje dziecko naturalnie, tylko o te rzeczy, ktre zacz robi, tak samo jak nie potrafiam go prosi, eby mnie w dalszym cigu rysowa. Zdj z siebie warstwy podkoszulkw i dugie kalesony, wszystko to rzuci na ko i poszed do azienki wzi prysznic. Weszam za nim w ubraniu do kabiny prysznicowej. - Co ty robisz, Helen? - zapyta, ale ze miechem. - Chc, eby si ze mn kocha. Nie zastanawiaam si nad tym, co si ze mn dzieje. Zaczam chodzi za moim mem, tak jak kiedy za matk, krok w krok, jak dziewczynka cie, starajc si by tym, kim wedug mnie chcieli, ebym bya.

Czuam, jak tu przed gwn bram Westmore Jake przejeda przez picego policjanta. - Usid i mw do mnie - powiedzia. - Wiem, e nie pisz. Odepchnam si rk, jakbym, wiczc jog, miaa wykona a nadto stosown pozycj trupa. Pochwyci moje spojrzenie w lusterku wstecznym. - Czy dobrze rozumiem, e po uduszeniu matki postanowia uwie syna Natalie? I czy to bya wedug ciebie stosowna chwila? - Tak. Jake pokrci gow. 281

- To znaczy, e ju zaczynasz si pieprzy z dziemi. - On ma trzydzieci lat. - Moja ma trzydzieci trzy - powiedzia Jake. - Twoja? - Ma na imi Phin. - Fin? A co to za imi? - Najlepsze, na jakie sta osob, ktrej ojciec da na imi Phineas, a mwi na ni Phinny. Pracuje w muzeum sztuki w Santa Barbara. - Jaka ona jest? - Czy nie uwaasz, e powinnimy rozmawia o czym innym? - Na przykad o wizieniu, prawda? - Albo o tym, co powiemy Sarze. Jake wjecha na placyk naprzeciwko Burger Kinga. Znajdowa si tam sklep, w ktrym nigdy nie byam, pod nazw Cztery Rogi. - Potrzebujesz czego? - zapyta. Pokrciam gow. Kiedy patrzyam, jak otwiera drzwi przed mod matk pchajc wzek i trzymajc na rku drugie dziecko, pomylaam o mojej matce - o tym, e daa mj numer telefonu mczynie, ktry kopa u nas na wiosn nowy rw pod rur kanalizacyjn. - Przecie ci mwiam, eby bez porozumienia ze mn nie dawaa nikomu mojego telefonu - powiedziaam. Facet zdy ju zadzwoni do mnie ze trzy razy. - Twoje aosne ycie jest twoim aosnym yciem stwierdzia matka. - Ale jeli ci si nie podoba, to po co y? 282

Jasne i proste. Staa w kuchni i zachcaa mnie w ten sposb, ebym ze sob skoczya. Kiedy bya wiadoma tego, co mwi, a kiedy nie? Zastanawiaam si, jaki to szczeglny rytm pulsowa w gowie ojca, kiedy podnosi do gry pistolet. Run ze schodw na twarz. Krew trysna ukiem, rozbryzgujc si falist lini po schodach. Zrobi to na jej oczach. Czy go bagaa, eby da spokj, czy przeciwnie, zachcaa, kierujc jego mylami jak policjant ruchem? Wysiadam z samochodu i zamknam drzwi. Patrzyam, jak Jake wychodzi ze sklepu. - Papierosy - powiedzia. - To przez ciebie. Wsiadaj. Tym razem usiadam obok niego na miejscu pasaera. Zamkn drzwi. - Rano gdzie midzy domem a tym miejscem widziaem niedaleko autostrady park. Przydaoby nam si jakie miejsce, w ktrym moglibymy porozmawia. Skinam gow, a Jake zapali silnik. - Pani Leverton byaby wiadkiem - powiedziaam, kiedy wczylimy si w ruch na autostradzie. Widziaa nas obie wczoraj wieczorem na bocznym ganku. Siedziaam tam z mam, zanim posuyam si rcznikiem. Jake milcza. Poczuam podmuch wczorajszego wiatru. Zobaczyam gnce si wierzchoki drzew i wiato nad tylnymi drzwiami domu Carla Fletchera, usyszaam stumione dwiki radia. Czy bya u niego wczoraj wieczorem jego crka Madeline? Czy co widziaa? - O, tu jest ten park - zauway Jake. Zjechalimy z autostrady i skrcilimy w boczn drog, ktra doprowadzia nas do niewielkiego smutnego parku, 283

penego stolikw piknikowych i mieci. Osadzone w cemencie grille z kutego elaza wyglday, jakby od lat nikt ich nie uywa. Postawilimy samochd na jednym z pochyych miejsc do parkowania i wysiedlimy. - Pensylwania mnie przygnbia - powiedzia Jake. - A ja mog reszt ycia spdzi w Pensylwanii - odparam. Stojc na poronitym chwastami i traw skrawku ziemi, Jake odwija z celofanu paczk cameli. - Chcesz? - Nie, dzikuj. Bd miaa do czasu, eby si nauczy pali w Grateford czy w jego eskim odpowiedniku. - Chryste. - Zacign si papierosem gboko, jakby to by skrt, i wypuci strumie dymu nosem. - Wydaje mi si, e oni wiedz, Helen. Musimy si zastanowi, co mwi. - Oenisz si z Phin? - Helen, mwimy o naszej przyszej odsiadce. - O mojej. - A okno i mj wspudzia? - W razie koniecznoci powiesz im prawd. I nic ci nie bdzie. - Nie. - Ale to si trzyma kupy. To ja j zabiam. A ty si po prostu wamae, eby zobaczy, czy ze mn wszystko w porzdku. - Pytali mnie o twj stan psychiczny - powiedzia od niechcenia Jake, patrzc na papierosa, jakby mu go kto wsadzi do rki. 284

- A ty powiedziae? - e jeste przeraliwie normalna. Podszed bliej i obj mnie, przycigajc do siebie tak blisko, e staam wtulona w jego bok, z ramieniem idealnie wpasowanym pod jego pach, tak jak zawsze. - Bo jeste. - Co jestem? - Niesamowita. Zawsze bya. Przed nami, midzy dwoma nieuywanymi grillami, roso mae wieo posadzone przez wadze miejskie drzewko. Pamitam, jak czytaam o sporach midzy zwolennikami upikszania miasta przez sadzenie drzew a tymi, ktrzy uwaali, e lepiej dofinansowa szkoy. Pie drzewka podtrzymywaa konstrukcja z drutu, a ja si zastanawiaam, czy ktokolwiek bdzie pamita, eby j usun, zanim drzewko powoli si udusi. - aosna ofiara - stwierdzi Jake. - Ja czy drzewko? - Tym razem chodzio mi o twojego ojca. Czy wychodzc za mnie, mylaa, e wychodzisz za niego? - Pragnam twojej uwagi. - Miaa j. - Przez krtk chwil. - Chodzio o moj prac. To nie miao z tob nic wsplnego. Jake pochyli gow i nasze usta si spotkay. Na moment, choby nawet tak bardzo ulotny, wyrwa mnie ze wiata, w ktrym dyscyplina, usposobienie, sia charakteru i determinacja stanowiy si napdow moich tygodni i lat. Potem patrzy na mnie przez duszy czas. 285

- Bd musia im powiedzie wszystko, co wiem, Helen. - Uwaam, e powiniene. - A co z dziewczynami? - Sama powiem Sarze - zapewniam go. - I Emily te. - Emily tego nie zrozumie. - Czy uwaasz, e jej podeszy wiek ma jakie znaczenie? - Dla Emily? - Dla policji. - Nic nie wiem o adnym zagodzeniu kary. Wszystko zaley to od tego, jak przedstawi spraw adwokat. - Ja nawet nie znam adnych adwokatw. - O tym na razie nie mylmy, dobrze? - Niepotrzebnie przerwaam terapi - powiedziaam. - A dlaczego przerwaa? - Bo na pkach mia peno I.B. Singera, a na stolikach figurki w stylu Holokaustu. Niesamowite iloci pozbawionych koczyn korpusw torturowanych ludzi, owinitych drutem kolczastym i umieszczonych na palach. Doszoby do tego, e rozmawiajc z matk, widziaabym sigajcy po mnie bezrki i beznogi tuw. Jake rozemia si. Podeszlimy do modego drzewka i usiedlimy na skrawku ndznej trawy. - A do tego jeszcze uwielbia bawi si sowami. Kiedy mu opowiadaam o zatopionym miecie mojego ojca, spojrza tylko na mnie wybauszonymi oczami jak kot igrajcy z mysz, i powiedzia: Szszszu!. - Szszszu? - zdziwi si Jake. - No wanie. I co ja z tym miaam zrobi? Wywaliam na 286

niego tysice dolarw, a jedyn jego zasug byo to, e przestaam czyta Philipa Rotha. - S przecie inni terapeuci. Zaczam wyrywa traw, na ktrej siedziaam, robic dokadnie to, czego zabraniaam Sarze. - Ja te przez jaki czas do kogo chodziem - wyzna Jake. - Dla uatwienia dodam: ta osoba nosia rajstopy la Pippi Poczoszanka. - Frances Ryan? Chodzie do Frances Ryan? - Gapiam si na niego z niedowierzaniem. - Pomoga mi po twoim odejciu. Frances Ryan, absolwentk uniwersytetu Madison, pamitalimy z czasw, kiedy i mymy tam byli. Swoim znakiem firmowym uczynia rajstopy. I wanie dziki nim wszyscy j znali. - Nadal w nich chodzi? - Nie widziaem jej przynajmniej od dziesiciu lat. Nie wiem, czy po czterdziestce takie rajstopy dziaaj. - Nie sdz, eby w ogle kiedykolwiek dziaay. - Bardziej ni pozbawione koczyn kaduby - powiedzia Jake, podajc mi swojego papierosa. Nie liczc morderstwa i uwiedzenia, wszystkie inne moje grzechy ograniczyam ostatnio w takim stopniu, e wystarczyo jedno sztachnicie, ebym dostaa natychmiastowego kopa. Podczas terapii pracowaam nad swoimi mechanizmami kontrolnymi a do pewnego weekendu, kiedy bdc w sklepie spoywczym, zaczam ostukiwa melony. Trzymajc kantalup miaam wraenie, e trzymam w rku wasn gow. Terapeuta tak przy mnie majstrowa, e zrobi mi przysowiow wod z mzgu. 287

- Co robimy teraz? - zapytaam. - Musimy odebra Sar. A potem tylko czeka, a si z nami skontaktuj. - Albo si pojawi. Za plecami usyszelimy zatrzymujcy si samochd. Odwrcilimy si i stwierdzilimy, e jest to ciarwka do przewoenia szyb, z wielkimi lustrzanymi taflami przymocowanymi z obu stron. Kierowca wyczy silnik, ale nie zgasi radia. Byo nastawione na stacj informacyjn. Z otwartych okien szoferki wylewao si rozgoryczenie. - Przerwa na lunch - skomentowa Jake. Patrzyam, jak pali, dopki nie skoczy papierosa. Zawsze uwaaam, e z papierosem wyglda gupio, jako zbyt kobieco, jakby deklamowa, siedzc na kanapie. - No wic zamierzasz si oeni z Phin? Jake zastanawia si przez chwil. - Najprawdopodobniej nie. - Dlaczego? - Jest bardzo sprawna. - To znaczy? - Jest doskonaa w organizowaniu przyj i wyjazdw. - I karmieniu psw. - Ju dawno przeniosem na nie swoje uczucia. - Na Mila i Grace? - Na zwierzta w oglnoci. - To do ciebie niepodobne. - Tak skoczyem. - Umiechn si. - A poza tym za bardzo pociga mnie walka. Sama wiesz najlepiej. - Biedna ofiara - westchnam. 288

Spojrza na mnie. Jego oczy zupenie nie przypominay tych, ktre znaam. Byy jakby zmiadone, spaszczone przez fakt mojego istnienia na wiecie. - Kochaem ci, Helen. To, co zrobiam, nie tylko mojej matce, ale wszystkim po kolei, nagle wydao mi si nie do ogarnicia. Wyrwa si ze mnie, zanim zdoaam nad sob zapanowa, gony kraczcy dwik, jakbym za chwil miaa zwymiotowa. A potem ni z tego, ni z owego zalaam si zami. Moje zatoki nagle puciy, napeniajc usta i nos mieszanin liny i flegmy. Nie byo si gdzie schowa, wic tylko zakryam gow rkami i odchyliam si na bok, eby ukry twarz w ziemi. - Spokojnie, Helen, wszystko jest w porzdku - pociesza mnie Jake. Czuam, jak nade mn klka i jak lekko dotyka moich plecw, a potem ramienia. Robiam, co mogam, eby nie reagowa na jego gesty. Czuam si, jakbym nie moga oddycha, z trudem apaam wielkie hausty powietrza. Paczc i kaszlc, wierciam jednoczenie pici dziur w ziemi. - Prosz ci, Helen. Wzi mnie za nadgarstek, a ja, gapic si na niego, powiedziaam: - Zrujnowaam wszystko! Dosownie wszystko. Mczyzna w samochodzie podkrci radio. W eter poleciay nawoywania do wyrzucania nielegalnych imigrantw. - Musisz nad sob panowa - mwi Jake. Choby ze wzgldu na dziewczyny, na mnie. Kto wie, moe nic si nie stanie. 289

Nie mogam sobie wyobrazi nic gorszego: dowody na to, e przez matk straciam wasne ycie, byy tak mizerne, e nawet jej zabicie mogo mi uj na sucho. W ostatecznym rozrachunku znaczyam tak niewiele. Nie wiem, czy to mnie tak zdyscyplinowao? Czy to, e kiedy usiadam i Jake zacz mi swoj koszul wyciera twarz, zobaczyam, e kierowca ciarwki z szybami zjecha na bok i postawi samochd w poprzek na trzech miejscach po to tylko, eby - jak sdz - nie musie podczas jedzenia na nas patrze. Zauwayam najpierw to, a potem w jednej z lustrzanych tafli zobaczyam kobiet. To byam ja. Siedziaam na ziemi w opuszczonym parku w Pensylwanii. Mczyzna, ktry kiedy by moim mem i z ktrym miaam dzieci, prbowa mnie przytuli. Widziaam te sadzonk drzewa i popsute grille, i gdzie za mn skraj autostrady.

14
Jake natychmiast poszed po wdk i kiedy wyj z barku poduszk, zauwayam, e Telefon Nietoperz mruga jak szalony od nagranych wiadomoci. - Mam odtworzy? - zapyta. - Tak. Poza wiadomociami od Natalie z poprzedniego dnia bya tylko jedna wiadomo od Emily, ktra informowaa mnie, e nagraa si na drugi telefon. Ale ten wydaje mi si jaki waciwszy, cigna. Pamitaj, e wkraczasz w nowy ekscytujcy etap ycia. Sprbuj jeszcze raz pniej, jak poo dzieci spa. - Zawsze poow tego, co ona mwi, sysz jako bla, bla, bla - powiedziaam. Jake poszed do kuchni po szklank. Sara bya nastpna. Jej gos przerwa panujc w domu cisz ze swoj zwyk si. Mamo? Odwal si, gnoju. Przepraszam ci, mamo, ale jaki wir najwyraniej lubi grube dupy. Mamo, drugi telefon 291

masz cigle zajty. Jestem w drodze na Penn Station, przyjad wczeniejszym pocigiem. Bd o jakiej wp do trzeciej, okay? Gdyby nie moga mnie odebra, to przyjd sama i zaczekam w tym ohydnym T.G.I. Friday's, jeli nadal tam jest. Moe wezm sobie jakie frytki serowe. Spadaj, gnoju! Mwi powanie. Przepraszam, mamo. To o wp do trzeciej, okay? Cze. Zatrzymaam si przy barku alkoholowym, czekajc, a maszyna powie mi, ktrego dnia i o ktrej godzinie wiadomo zostaa nagrana. To by wyznaczao granic czasu przed - pomylaam - przed t chwil, w ktrej moje dzieci si dowiedz, e zabiam ich babci. Jake sta w drzwiach jadalni i ze szklanki po soku pi czyst wdk. - To jest twoja druga kolejka dzisiaj - zauwayam. - Tu nie maj zastosowania adne reguy. Przypomniao mi si, e mam w piwnicy pudeko z listami, ktre ojciec do mnie pisa, kiedy zaraz po urodzeniu Emily spdzilimy z Jakiem dwa miesice w Europie. Jake dosta z uniwersytetu grant na podr za granic, wic wybralimy kierunek chyba najbardziej oczywisty - Pary. Kiedy on zwiedza muzea albo spotyka si z innymi malarzami, ja kryam po ulicach z Emily w nosideku, ktre miaam przewieszone przez pier. Pamitam, jak byo gorco i jak bardzo czuam si samotna. Nauczyam si zamawia w jednej z kafejek talerz serw i piwo i odwiedza ksigarni francusko-amerykask. Obchodziam codziennie te same pitnacie kwartaw ulic, nie zamieniajc z nikim ani sowa, otpiaa od sera i chmielu, z ramieniem bolenie odgniecionym od nosideka. Jasnym punktem tego pobytu byo dla 292

mnie nie zwiedzanie Luwru czy buszowanie po Le Bon Marche, ale dostawanie listw od ojca, opisujcych, jak yje, jak si ma jego ogrdek zioowy i czy jest jedna sowa, czy dwie, jako e do pierwszej - w drzewach pomidzy ogrdkami Levertonw i rodzicw - doczy jej partner albo partnerka. - Mamy jeszcze dwie godziny - powiedzia Jake. - Id wzi prysznic. Co zamierzasz jej powiedzie, Helen? - Jeszcze nie wiem. To lepiej si zastanw. Sara nie jest idiotk, a sprawa nie jest na telefon. - Emily - powiedziaam. - Oddzwo do niej. - Nie mog. - Oddzwo - powtrzy Jake i wyszed z pokoju.

Kiedy, kiedy byam w Seattle, Emily pokazaa mi, jak wysypuje witaminy z oryginalnych opakowa i wrzuca do piknych porcelanowych pojemniczkw, ktre stawia na rcznie robionej z drewna winiowego obrotowej tacy porodku jednej z licznych wysp ich kuchni. Kiedy naiwnie zapytaam, po czym dzieci maj pozna, gdzie s ich pastylki do ssania, Emily wyjania mi, e pami dziecka atwiej przyswaja kolor ni tekst, i dlatego Jeanine doskonale wie, e w bkitnym pojemniczku s wanie jej pastylki. Emily przez cae ycie bya o krok przede mn. Nauczya si samodzielnie ubiera i wiza buty na dugo przedtem, nim ja polubiam te czynnoci, a w sprawach jak najszybszego 293

usamodzielnienia si bya absolutnie niezomna. Jeli chciaam jej przeczyta jak historyjk albo nasypa patkw do miseczki, wyrywaa mi z rki Harolda i fioletow kredk czy pudeko cornflake'w, krzyczc - cakiem apodyktycznie, jak mi si zawsze wydawao: Ja sama!. Syszaam, jak nade mn Jake korzysta z azienki dziewczynek. Przypomniao mi si, e potrafi zostawi spodnie na rodku podogi w azience, tam gdzie upady. Nasuchiwaam charakterystycznego odgosu - zetknicia si z wyoon pytkami podog sprzczki paska czy obcionych drobnymi kieszeni. Kiedy usyszaam ten dwik, podniosam suchawk Nietoperza i wybraam numer Emily. Rozlegy si trzy sygnay. Nikt nie powiedzia halo, ale po drugiej stronie usyszaam oddech. - Jeanine? Cisza. - Jeanine, tu babcia. Czy jest mama? Kto odoy suchawk na st albo na podog, a potem usyszaam drobne, oddalajce si kroczki. - Halo? - powiedziaam. Czekaam do dugo. - Halo? - powtrzyam, tym razem goniej. Nad moj gow w rurach szumiaa woda. Jake bra prysznic. Zauwayam, e butelka wdki nie wrcia na miejsce. Przypomniao mi si, jak cztery lata temu znalazam matk zwinit w kbek na pododze szafy z bielizn po tym, jak nawoujc j, obeszam cay dom. - Co robisz? - zapytaam. 294

- Ukrywam si - odpara. Wywlokam j jak zwierz, ktre uwizo pod domem. Wzdu lewego boku miaa smug kurzu. Zaczam otrzepywa jej sukienk. - Przesta mnie wali! - wrzasna. - Przesta mnie wali! Zwrciam wtedy uwag pani Castle, eby zamykaa szaf. - Ja tylko chciaam zmieni obrus. Dlaczego jej wtedy nie powiedziaam: Prosz zrozumie, ona si tam chowa. Przycisnam suchawk do ucha. Syszaam gosy z telewizora. W Seattle Jeanine ogldaa telewizj - najprawdopodobniej DVD. Emily i John mieli w domu pki, jak mi si wydawao, na ksiki. Kiedy jednak spytaam Johna, gdzie je trzymaj, wzruszy ramionami i odpowiedzia: - A kto ma dzi czas czyta? Przez chwil suchaam. Wyobraaam sobie pokoje. Sdzc z bliskoci telewizora, Jeanine musiaa odebra telefon w kuchni. Zastanawiaam si, gdzie jest Leo. Emily. Wiedziaam, e John musi by w pracy i e zapewne wanie grupie przeciwnikw ochrony rodowiska opowiada o niezmierzonych radociach produkcji plastiku. - Udusiam j na bocznym ganku - wyszeptaam do telefonu. Nie byo odpowiedzi. - Obciam jej warkocz i zabraam do domu. W Seattle rozbrzmiewaa muzyka z kreskwki. Trwa pocig. Odoyam suchawk. Pomylaam o linii genetycznej czcej mnie z Leo i Jeanine. O tym, e Leo w zupenie 295

niesamowity sposb ma moje oczy. A Jeanine co z mojego ojca w zarysie szczki. W jej miechu te gdzie tam byam ja, a kiedy piewaa, co robia czsto, przypominaa mi moj matk piewajc w milczcym domu, kiedy byam dzieckiem. Poszam na gr do sypialni. Kiedy Emily bya maa, powiedziaam jej, e pochodzimy od Melungeonw* [Melungeoni - grupa ludzi o pochodzeniu mieszanym indiasko-biaomurzyskim, zamieszkujca poudniowe Appalachy, szczeglnie wschodni cz Tennessee] z Tennessee. Bdc ju znacznie

starsza, zorientowaa si, e sobie z niej artuj, ale cel osignam - przez krtk chwil wierzya, e jej przodkowie to dziwna zagubiona grupa ludzi odcitych od reszty wiata w grach wschodniego Tennessee. Przechodzc kiedy koo azienki, zapaam j na tym, e poszukiwaa u siebie charakterystycznych cech, jak na przykad niebieskawa skra. U Sary, jak twierdzia, dostrzega znamienne wysokie czoo, wystajce koci policzkowe i ten niemal azjatycki wygld, ale u siebie nie znalaza niczego. Razem z listami od ojca trzymaam w piwnicy prac, ktr napisaa Emily w gimnazjum i za ktr nauczycielka postawia jej zy stopie. Nie pamitam ju nazwiska tej kobiety Barber czy Bartlett, w kadym razie co na B. Poszam do szkoy w stroju typowej mamuki, ktry sobie sama dla efektu skompletowaam - bya to luna sztruksowa kamizela i zwariowane czenka na paskim obcasie Mary-Jane - i w tym wszystkim wparowaam do nauczycielki Emily. Zaatwiam jej wprawdzie ocen dostateczn, ale dostaam od mojej crki 296

reprymend i surowy zakaz podobnych zachowa na przyszo. Mimo to te chwile, kiedy wystpowaam w obronie moich crek, do dzi uwaam za najwspanialsze w yciu.

Syszaam, jak w czci domu nalecej do dziewczyn Jake pucze gardo. Kiedy obracaam si, eby zamkn drzwi, poczuam pimowy zapach jego pynu po goleniu. Weszam do mojej dugiej garderoby. Wikszo rzeczy trzymaam po drugiej stronie domu, w innej garderobie, ktra powoli z magazynu butw i ubra, uywanych przez Emily w czasie jej wizyt, zamienia si w przechowalni rzeczy niepotrzebnych, ale z jakich wzgldw nieprzeznaczonych jeszcze do wyrzucenia. Jednak liczne krzywe i nietrafione swetry i szaliki, ktre latami robia na drutach matka, trzymaam w swojej garderobie w starym plecaku Jake'a. Zobaczyam go teraz, bry w kolorze khaki, jak lea niepewnie na dwch pudach stojcych na pce pod drkiem na wieszaki. Weszam na may stoeczek, ktry wykonaa Sara w szkolnych warsztatach stolarskich. Zrzuciam plecak z pki, uderzajc w niego rk. Nie zastanawiaam si nad tym, co robi. Wiedziaam tylko, e mamy odebra Sar z pocigu. Przypuszczaam, e policja wie wicej, ni si do tego przyznaje. Jake mia racj: by cie szansy na to, e caa ta sprawa ujdzie mi na sucho, ale w pewnym momencie doszam do wniosku, e nie ma to w gruncie rzeczy najmniejszego znaczenia, e ostatecznie i tak osdz mnie moje crki i e to one bd wiedziay. Ich nigdy nie oszukam i wcale tego nie chc. 297

Otworzyam gruby zoty suwak pciennego plecaka i wyjam z niego aosn stert matczynych robtek. - Dlaczego kada z nich przypomina rzygowin? - zapytaa pewnego Boego Narodzenia Sara. Dziewczyny wchodziy wanie w wiek dorosy, a w tamtym roku matka przesza sam siebie, wykonujc dla nich na drutach normalnej dugoci paszcze. By osign wzr prkowany, uya najrniejszych rodzajw wczki, i chocia cao miaa si kojarzy z jesieni, to w istocie bardziej kojarzya si z wntrznociami. Jeden z tych paszczy znalazam bez trudu. Woyam go z powrotem do plecaka, a pozostae sztuki rzuciam na stojc w rogu szaf na akta. Nastpnie spojrzaam na zbir swoich butw i wybraam stare teniswki, w ktrych pracowaam w ogrdku. Syszaam, jak Jake idzie korytarzem w kierunku moich drzwi. Trzy koszule. A potem z komody: duga bielizna, majtki, kaszmirowy sweter. Na sobie miaam przyzwoite dinsy, drugie wrzuciam do plecaka. W dolnej szufladzie byy halki i nylonowy dres z odblaskowymi paskami, ktry w sklepie wydawa mi si elegancki. Wrzuciam dres do plecaka i zasunam zamek. Jake bardzo delikatnie zapuka do drzwi. - Helen? Nie pisz? Postawiam plecak na pododze i zamknam drzwi garderoby. - Jasne, e nie. Zobaczyam, e gaka si poruszya. - Zamknite - stwierdzi. Kiedy otworzyam drzwi, zobaczyam, e ma mtny wzrok. Zatoczy si lekko w prawo. 298

- O widz, e prysznic by z wdki. - Wziam go za rk i poprowadziam przez pokj do ka, na ktrym usiad z impetem. - Po si i na chwil zamknij oczy - poradziam mu. Obudz ci, jak bdzie pora jecha po Sar. Kiwn gow - w gr i w d. - Jestem zmczony - powiedzia. - Jasne, e jeste. A gdzie trucizna? - W kadym razie ty nie pij - przestrzeg mnie. - Ty musisz by trzewa. Umiechnam si. - Wiem. Po prostu chc j schowa. - Powinnimy zadzwoni do Phin. Phin by nam pomoga. Pooyam mu rk na piersi i pchnam. Upad do tyu, podcign kolana pod brod, i zwin si w kbek na zacielonym ku. - Bye fantastyczny - powiedziaam. - Milo i Grace lubi liza po twarzy. Phin tego nie znosi. Zapaam poduszk z zagwka i daam mu, eby podoy sobie pod gow. - Przepij si chocia troch - zachcaam go. Chwil pniej usyszaam, jak jego oddech przechodzi w lekkie chrapanie. Dotknam go. Uwiadomiam sobie, e zapomniaam o skarpetkach, ale nie chciaam ryzykowa, e go obudz. Podeszam na palcach do garderoby, zapaam plecak - kto wie, moe Caracas? - po cichutku zeszam na d, a nastpnie korytarzem na tyach domu wymknam si do garau. Wetknam plecak za kosiark i kilka plastikowych 299

wiader, ktre zostay po ostatnim malowaniu domu. Miaam nadziej, e tam nikt go nie zauway. Kiedy przed urodzeniem Sary przygotowywaam torb do szpitala, zajo mi to cay dzie. Nowa szczotka do zbw, nowa nocna koszula, nawet puder w kamieniu, poniewa na wszystkich zdjciach z nowo narodzon Emily mam twarz pokryt kropelkami potu. Byam nietypow matk - poinformowa mnie doktor - ktra za drugim razem rodzia ciej ni za pierwszym. - To przez t moj du gow - zgodzia si Sara. - Przez twoj du pikn gow - poprawiaam j za kadym razem. Zauwayam, e znikna lepka puapka na myszy, ktr wystawiam na pocztku tygodnia koo pojemnikw na mieci. Staam spokojnie, nasuchujc. Dokdkolwiek mysz si dowloka, musiaa ju do tej pory by martwa albo prawie martwa. A na grze w pokoju Sary znalazam na parapecie butelk. Zostaa przynajmniej jedna trzecia wdki. Jake zawsze mia sab gow. Podczas naszej pierwszej prawdziwej randki zsun si pod st w przecigu godziny po tym, jak zaywny profesor wyzwa go na alkoholowy pojedynek. Zrobiam wszystko, eby na przyjazd Sary ogarn jej pokj. Zostawiam lawendowy kolor, ktry sobie wybraa przed laty. Wszystkie pozostae pokoje byy pomalowane na biao, nawet pokj Emily. Wygadziam szybko ciemnofioletow narzut, na ktrej musia usi Jake, zakadajc buty. Przestawiam budzik o godzin, czego zapomniaam zrobi przy wietle dziennym, i 300

brzegiem swetra wytaram stojce na komodzie przedmioty. W tym pokoju trzy lata temu dopuciam si brutalnoci, o ktr nigdy bym siebie nie podejrzewaa. Sara przysza do domu z chopakiem, niejakim Bryce'em, ktry zacz budzi moje podejrzenia ju w chwili, kiedy zobaczyam ich razem na stacji kolejowej. By ultra-WASP-em i twierdzi, e pochodzi ze starej rodziny z Connecticut. Niewiele to dla mnie znaczyo, wic po obiedzie, podczas ktrego mody czowiek mwi gwnie o sobie, poszam do swojego pokoju, zostawiajc ich samych. Pierwsze uderzenie byo jak daleki strza. Usyszaam Sar tak, jak si syszy kogo, kto chce za wszelk cen powstrzyma krzyk, ale nie moe. Ju wtedy byam w poowie drogi; biegam przez cay dom w nocnej koszuli, z kijem baseballowym, ktry da mi kiedy ojciec w celach obronnych. Sara zobowizaa mnie, ebym nie pucia na ten temat pary z ust. Emily i Jake mieli si nigdy nie dowiedzie, e pozwolia si uderzy mczynie. Bryce uciek na piechot po tym, jak z caej siy wyrnam kijem w futryn drzwi. Usiadam w pokoju Sary na pododze, a potem pooyam si na dywanie. Nie zastanawiajc si nad tym, co robi, wykonaam seri wicze rozcigajcych, jakie wykonywaam co rano od pitnastu lat.

O wp do drugiej poszam do swojej sypialni, gdzie zastaam Jake'a picego w tej samej pozycji, w jakiej go zostawiam. Wymwiam szeptem jego imi, ale waciwie i tak 301

zdecydowaam si jecha sama. W kuchni na ladzie zostawiam kartk informujc, e jad po Sar. Butelk wdki schowaam do barku i kiedy ju miaam wsadzi tam z powrotem Nietoperza wraz z towarzyszc mu poduszk, nagle zastygam w p ruchu. Wyrwaam przewd ze ciany i wyrzuciam aparat do pojemnika na mieci. Zastanawiaam si, czy nie wzi plecaka, ale si rozmyliam. Jeszcze nie byam gotowa. Gdyby mi si to udao, chciaam jeszcze ugotowa obiad dla Sary, a nazajutrz rano obudzi j, przynoszc do jej pokoju dzbanek kawy dla nas obu.

Tak na dobre nigdy si nie przyzwyczaiam do oficjalnej godziny szczytu na przedmieciach, ktr napdzaa szkoa: wychodzce po lekcjach dzieci i sznury samochodw czekajcych na nich rodzicw. Od czasu, kiedy moje crki chodziy do szkoy, opowieci o podwoeniu modziey przez przypadkowe osoby, podsycane wersjami o uprowadzeniach, znacznie zyskay na popularnoci. W kadym razie, kiedy przepychaam si ulic, przy ktrej znajdowaa si szkoa podstawowa Lemondale, z zadowoleniem stwierdziam, e przy krawniku stay przynajmniej trzy czy nawet cztery te autobusy szkolne. Na Crescent Road zostaam zatrzymana przez stateczn matron, ktra w penym rynsztunku przewodniczki - z bia szarf i gwizdkiem - przeprowadzaa dzieci przez ulic. Obserwowaam gromad uczniw - zwanych w Lemondale pierwotniakami - jak kbi si przed moim samochodem, przypominajc mi przesuwajce si chmury na telewizyjnej 302

mapie pogody. Tylko kilkoro dzieci szo oddzielnie, z pochylonymi gowami i plecakami obcigajcymi im ramiona. Reszta biega, szarpic si nawzajem za kurtki i koszule, rzucajc plecakami i wykrzykujc swoje imiona i zaczepki pod adresem kolegw po drugiej stronie ulicy. Jadc dalej, minam dawny sklep muzyczny, obecn Superbabeczk, gdzie kiedy kupiam Emily tak bardzo pogardzany klarnet. Przypomniao mi si, jak to byo, kiedy dziewczynki dorastay i ich koledzy szaleli po naszym domu, bez skrpowania domagajc si ode mnie kanapek. Jedno lubio z majonezem, inne chciao tylko z musztard. Przyjacika Emily, niezadowolona z kanapki, stojc w kuchni, tumaczya mi dobitnie rnic pomidzy galaretk, o ktr jej chodzio a demem, ktry jej daam. Najwygodniejszy pocig dla Sary, odjedajcy z Manhattanu, zatrzymywa si w Paoli. W ten sposb unikaa przesiadki w Filadelfii i jechaa lini Amtrak. Zamiast przekroczy mostek, przechodzc na stron, po ktrej wysiadali pasaerowie, spojrzaam na zegarek. Policzyam minuty i zaparkowaam na drugiego przed Starbucks. Szybko poszam na stacj, podeszam do okienka Amtraku i poprosiam o aktualny rozkad jazdy w kierunku pnocno-wschodnim. Mijajc siedzib lokalnej kolei SEPTA, w ostatniej chwili zawrciam i wziam rwnie od nich dwa czy trzy rozkady. Wszystko to wykonywaam automatycznie, jak moje wiczenia, jak pakowanie plecaka i chowanie go w garau. Mj mzg podzieli si na p: jedna poowa bya nastawiona na normalno, czyli odebranie crki z pocigu, druga na ucieczk. 303

Wrciam do samochodu i go przestawiam. Pomylaam, e w czerwonym wynajtym samochodzie szczeglnie rzucam si w oczy, ale postawiam go na podjedzie, blokujc inne samochody. Przypomniaa mi si obietnica, jak daam Hamishowi - e si z nim wieczorem zobacz - i zaczam si zastanawia, czy aby na pewno jestem przy zdrowych zmysach. Wyobraziam sobie Natalie jako straniczk przeprowadzajc dzieci przez ulic, jak pokazuje mi znak Stop i mnie zatrzymuje. Sara staa na najwyszym stopniu prowadzcych na peron schodw i wodzia wzrokiem po parkingu. Miaa na sobie do obdarty kouszek i moje stare buty Frye, ktre mi skonfiskowaa podczas swojej ostatniej wizyty. - One s w stylu miejskiego hipisowskiego retro owiadczya. - Nie mog uwierzy, e je nosia. - A kiedy jej powiedziaam, e najwyraniej sama ma ochot w nich chodzi, odpara: - Owszem, ale dla wygupu. Wosy miaa zaplecione w dwa sigajce do pasa warkocze, a na gowie niezliczon ilo zapinek z imitacj diamentw. Poniewa nie moga mnie pozna po samochodzie, podjechaam do niej blisko, wystawiam gow od strony pasaera i zawoaam j po imieniu. - Rany, mamo, jaka zajebista bryka! - wykrzykna, rzucajc na tylne siedzenie torb i sadowic si obok mnie. Przechylia si i pocaowaa mnie w policzek. Szok by taki, jakby wytara nogi o wykadzin. - Przepraszam - powiedziaa. Wyjechaymy z parkingu. - Jak podr? - zapytaam. - Czy to kryzys wieku redniego? - zapytaa. - Po prostu 304

tak sobie posza i kupia sportowy samochd? Mylaam, e to dotyka tylko mczyzn. - Kobiety wstrzykuj sobie botox - powiedziaam. - Wanie, wic co jest grane? - To po prostu nie jest mj samochd, tylko wynajty. - Zapach. Powinnam si bya zorientowa! A co z twoim? Staymy na wiatach naprzeciwko sklepu Roscoe Automotive and the Mail Boxes Etc. Samochody i poczta - pomylaam. - Pocigi. - Twoja gowa wyglda jak kula z dyskoteki - powiedziaam. - Nie unikaj pytania. - Mj samochd jest w garau, a twj ojciec pi w moim ku. Nie mogam sobie odmwi tej maej prowokacji. Bya to gra, ktr uprawiaymy od dziecistwa Sary. Kto kogo bardziej wkurzy, kto wymyli lepsz piramid. Wiedziaam, e moja crka doprowadzi t umiejtno do perfekcji. Bya mistrzyni upiksze i wyrafinowanych zwrotw. O ile mocn stron Emily stanowiy solidne zasady, o tyle Sara celowaa w sztuce sprowadzania rozmowy na boczne tory. W ten sposb nikt nawet nie prbowa si dowiedzie, co si tak naprawd u niej dzieje. Przeniosa to na lekcje piewu jak czek in blanco. piewaa cakiem dobrze, ale... I wanie w tym ale zawierao si wszystko zarwno jej radosny magnetyzm, jak i co, co obawiaam si, e moe by pocztkowym stadium rodzinnej choroby psychicznej. - No to opowiadaj - powiedziaa. 305

Minymy szpital, a ja przyspieszyam. Wida byo, e Sara jest w dobrej formie. Miaa rumiece, jakby przed chwil biega. Ale ona nie biegaa. Unikaa wysiku fizycznego. Unikaa tego wszystkiego, co nazywaa moj gimnastyczn drog krzyow. Od czasu do czasu si godzia, to znw kiedy indziej si oberaa. Poza tym pia i palia i, jestem przekonana, robia jeszcze rne inne rzeczy. - Duo jest do opowiadania. Wolaabym jeszcze nie wraca do domu. A poza tym twj tata potrzebuje troch wypoczynku. Zreszt bdzie mi atwiej, jeli zostaniemy tylko we dwie. - Czuj, e jest co na rzeczy. - Pojedziemy gdzie sobie i powiem ci wszystko, co bdziesz chciaa wiedzie. - Jo! - wykrzykna Sara, ale na tym poprzestaa. Kiedy mijaymy bar Easy Joe's, zauwayam, e sprawdza wszystkie spinki we wosach. Braa kad w dwa palce, duy i wskazujcy, a potem sprawdzaa, czy trzyma. - A po co te warkocze? - spytaam. - Och, nie wiem. Miaam mokre wosy. Podobaj ci si czy nie? - Przypominaj mi twoj babci. - Rozumiem. Nie podobaj ci si. Wiedziaam, dokd jad. Hamish by pierwsz osob od wielu lat, z ktr si tam wybraam. W cigu dnia wie wabia oko, a potem widok wie midzy czubkami drzew sprawia, e wszystko jakby zamierao w bezruchu. Kiedy minymy gospod Ironsmith i skrciymy w lewo, eby wjecha na wzgrze, Sara gono westchna. - A Schlitz? - zapytaa z wyranym alem. 306

Nie patrzc we wsteczne lusterko, zawrciam i wjechaam na parking przed sklepem. - Bierz i pa, byle szybko. - Podobasz mi si nowa ty - oznajmia Sara, caa rozpromieniona. Porwaa z podogi moj torb i znika w rodku. Nikt mi nie mg zarzuci, e przekazujc komu z wiadomo, nie dbam o jakie wsparcie dla tej osoby. Widziaam j przez szyb, jak rozmawia przy ladzie z Nickiem Stolfuzem. Gestykulowaa, zakrelajc w powietrzu wok swojej gowy gigantyczne koo. Nick rozemia si i wrczy jej szeciopak wraz z reszt. Przy drzwiach odwrcia si i pomachaa mu na do widzenia. - O czym rozmawialicie? - zapytaam. - Opowiadaam mu o paradzie Macy's z okazji Dnia Dzikczynienia. Wycofaam samochd z parkingu i wjechaam na drog. Sara otworzya puszk Schlitza i siorbna pian. - Co ci do tego skonio? - Powiedziaam mu, e mieszkam w Nowym Jorku, a on zawsze chcia jecha na parad. - Jak to nigdy nic nie wiadomo. Przejechaymy przez tunel i znalazymy si po drugiej stronie. - Powinna si nim zainteresowa, mamo. Nick jest wolny. - Nie, dzikuj bardzo. - Niech to szlag. - Walna si w udo. - A ja mogam mie wasny bar. Czy jedziemy na miejsce widokowe z wieami? zapytaa. Musiaa si zorientowa, dokd zmierzamy. 307

- Tak. - Kady ma co, co go krci - stwierdzia. Byo to wyraenie, ktrego nauczya si ode mnie. Skrciam z drogi i wjechaam na wysypany wirem placyk, na ktrym wczoraj kochaam si z Hamishem w moim samochodzie. Byam zadowolona, e mam wynajty samochd i e firma zawiesia w rodku na zapalniczce drzewko zapachowe. Zgasiam silnik. Sara znw pocigna z puszki. - Czy mogaby otworzy okna? - Myl, e lepiej wysidmy z samochodu. - Moe piwa? - Nie, dzikuj. Mimo to Sara woya do kieszeni kouszka zapasow puszk. Kiedy wstaam, nogi si pode mn ugiy, potknam si i obrciam, eby si przytrzyma samochodu. Przybiega Sara. - Mamo, co z tob, w porzdku? Ogldaam kiedy w telewizji serial kryminalny, w ktrym twardy gliniarz tak mocno wali w pier rzuconego na samochd przestpc, e sycha byo guchy omot dachu. Ogldaymy to razem z matk i chichotaymy za kadym razem, kiedy si ta scena powtarzaa. Mwi o nich ten ptaszek powiedziaa matka pewnego wieczoru, a ja pomylaam wtedy: nasze wsplne chwile relaksu s teraz tak rzadkie, e jestem wdziczna i za ten gupi program telewizyjny. - Jestem jaka saba. 308

- Saba? Co ty opowiadasz? - Mam na myli, e jestem sabym czowiekiem. Odetchnam gboko. Wreszcie zrobiam pocztek. - Chod, przespacerujemy si. - Przeszam na drug stron ulicy. Jeszcze nigdy, bdc tutaj, nie postawiam nogi na Forche Lane, ale teraz zdecydowaam, e bdzie to najlepsze miejsce na spacer z Sar. Bya to prywatna droga o jednym pasie ruchu, pena dziur, z ktrych sterczay chwasty i trawa. - Co ty mwisz, mamo? Spokojnie. - Dogonia mnie z otwart puszk piwa w rce. - eby mc ci to wszystko powiedzie, musz by w ruchu. - Denerwuj mnie te twoje bzdury na temat wicze fizycznych i ruchu. Tylko mi nie ka wymachiwa rkami. - Jestem saba psychicznie. W kadym razie to, jaka jestem, w najmniejszym stopniu nie rzutuje na ciebie i Emily. Od tego trzeba zacz. Sara zabiega mi drog. Piwo zachlupotao i kilka kropel upado na ziemi. - Daj spokj. - Ale o co chodzi, mamo? - Idziemy. - Nie. Odepchnam j, a potem skrciam troszk w lewo i wrciam na drog. Po chwili Sara do mnie doczya. - W porzdku, sucham - powiedziaa. - Nie wiem, od czego zacz. Na prawo od nas zerwao si z krzakw stado cietrzewi. Dokoa sycha byo opot skrzyde. 309

- A co z tat? Skd si tu wzi? - Wezwaam go. Wczoraj wieczorem przylecia z Santa Barbara. - Ale dlaczego? - Sara wzia przygotowawczy yk Schlitza. A jednak nie mogam tego powiedzie. Jeszcze nie teraz. - Pamitasz Hamisha? - No pewnie. - Wczoraj wieczorem kochaam si z nim w moim samochodzie. Dwa razy. Raz u niego na podjedzie, a raz tutaj, tu zaparkowalimy. - Nie pieprz! - powiedziaa Sara. - Nie pieprz. - Nasze blond boyszcze? - Tak. - I to ma by dowd na twoj psychiczn sabo? Sprawa faktycznie niebanalna, ale cool, bardzo, bardzo cool. Szymy dalej. Na kocu odcinka drogi, ktry zwykle ogldaam z okien samochodu, Forche Lane opadao. Twarda nawierzchnia ustpowaa tu drodze gruntowej. - I to wszystko? - zdziwia si Sara. - Nie. - No wic o co chodzi? - Babcia nie yje - powiedziaam. - Co? - Umara wczoraj wieczorem i dlatego wezwaam ojca. Sara zapaa mnie za rami. - Mamo, to niesamowite! Bya z ni wtedy? - Ale nie przestawajmy i - powiedziaam. 310

- Bya? - Byam. Przycigna mnie do siebie i prbowaa przytuli. Mimo genetycznych uwarunkowa zawsze lubia kontakt fizyczny. Kiedy moje crki byy nastolatkami, Emily nazywaa j Najedc Twarzy, poniewa Sara nie wiedziaa, w ktrym momencie blisko staje si za blisko. - Zostaa z ciebie skra i koci - powiedziaa. Odsunam si i spojrzaam na ni. Poczuam zy pod powiekami i wiedziaam, e za chwil spadn. - A ty jeste moim piknym dzieckiem. - Mamo, nie musisz sobie nic wyrzuca. Zrobia dla niej wszystko. - Podsuna mi piwo, ale pokrciam gow. - Ja j zabiam, Saro. - Co ty opowiadasz? Przecie to ona wyssaa z ciebie ycie. - Daj spokj. - Przepraszam. Jest mi bardzo przykro, e ona nie yje, ale przecie ty si dla niej powicia. - Nie rozumiesz mnie. - Wysunam si z jej obj i spojrzaam w stron samochodu. Staymy teraz tak nisko, w zagbieniu, e nie widziaam gwnej drogi. Dokoa nas cigny si pola pszenicy albo jczmienia. Spdziam wrd nich cae ycie, ale dla mnie stanowiy tylko kolorowe skrawki ziemi, dobre gwnie dlatego, e nie byy domami w budowie. Nigdy w yciu nie poznaam adnego rolnika. - Miaam jakie swoje ycie. Miaam was... Sara zatrzymaa si. 311

- I tata przyjecha taki kawa drogi dlatego, e babcia umara? - Co zaskoczyo w jej gowie. - Tak. - Ale przecie on jej nienawidzi. - Nie o to chodzi. - A o co? - Prbowaam ci to wanie powiedzie. O to, e ja... Wskazaam na siebie i na chwil zawiesiam gos - ...e ja j zabiam. Widziaam, e co wreszcie zaczyna do Sary dociera. I na to ju nie mogam nic poradzi. Na t ran nie byo antybiotyku, umierzajcej maci, sprayu. - e co ty zrobia? - Udusiam j rcznikiem. Sara odsuna si ode mnie i upucia puszk piwa. - Ona ju kiepsko kojarzya - dodaam. Przypomniay mi si wpatrzone we mnie oczy matki, byskajce w wietle ganku piercionki z rubinami i chrupnicie jej nosa, kiedy si zama. - Prawdopodobnie nawet nie wiedziaa, e to ja. - Przesta mwi - poprosia Sara. - Trwa policyjne ledztwo. Dzi rano pogotowie zabrao pani Leverton, ktra umara w karetce. - Mamo, zamknij si! Co ty wygadujesz?! - e zabiam swoj matk. Sara podniosa puszk piwa i ruszya w stron samochodu. - Saro! - zawoaam. - To nie wszystko. Odwrcia si. - Nie wszystko? 312

Caa ta sytuacja jakby nagle uderzya mi do gowy. - Twj dziadek si zabi. - Co zrobi mj dziadek? - Mj ojciec, a twj dziadek, popeni samobjstwo. - Umiechasz si - zauwaya Sara. - Czy ty sobie zdajesz spraw, e wygldasz z tym jak nienormalna? - Jestem szczliwa, e wreszcie powiedziaam ci prawd. - Podeszam do niej. Jedna ze spinek w ksztacie motylka w jej wosach obluzowaa si. - Wasz ojciec o tym wiedzia, ale postanowilimy nigdy wam tego nie mwi. - Signam rk, eby jej poprawi spink. Cofna si. - Skarbie? - Opuciam rk. Wyczua palcami spink i wyszarpna j razem z kpk wosw. - Nie rb tego - powiedziaam. - W jaki sposb? - Zastrzeli si. - I ty j za to winia? - Pocztkowo. - A pniej? - Ona bya moj matk, Saro. Bya chora. Przecie o tym wiesz. - O niczym nie wiem. Mwia co o policji. - Chodzi o to, e znalaza j pani Castle, a babcia bya... - Tak? - Ja j umyam. Sara skrzywia si; wywina usta, jakby za chwil miaa zwymiotowa. - Przed czy po? 313

- Po. - Jezu - jkna. Oddalia si ode mnie, ale tym razem przesza na drug stron wyboistej drogi i zatrzymaa si na skraju lasu. - Uwaaj na kleszcze! - zawoaam za ni. Sara szybko wrcia. - Zabia babci, a martwisz si o borelioz? - Ona si zanieczycia. Wiedziaam, e nie chciaaby, eby j ktokolwiek w takim stanie zobaczy. Sara gapia si na mnie szeroko otwartymi oczami. Potrwao chwil, zanim si zorientowaam, o co jej chodzi. - Nie po tym - wyjaniam. - Zanieczycia si jeszcze po poudniu. A ja, przed telefonem do hospicjum, prbowaam j jako umy. Dlatego miaam rczniki. - Chc si zobaczy z tat. - Zaleao mi na tym, eby ci to wszystko powiedzie bez wiadkw. Uwaaam, e to bardzo wane. - No wic powiedziaa. - Cisna puszk o ziemi, zgniota j butem i schowaa do kieszeni. - Chodmy std. Obrcia si zbyt gwatownie i wyldowaa na ziemi. Patrzc na lec Sar, pomylaam o matce. I o maym potuczonym Leo. - Kochanie - powiedziaam i nachyliam si nad Sar. - To ta moja pieprzona kostka. - Zamana? - Nie - odpara. - Chyba e masz apetyt na wicej. - Sara? - To by taki art - powiedziaa beznamitnym gosem. Jasne? Cha, cha. - Moesz si na mnie wesprze w drodze do samochodu. 314

- Na razie wolaabym, eby mnie nie dotykaa. Mimo to pomogam jej wsta, ale po trzech czy czterech kulawych krokach wiedziaam, e powinnymy usi. - Dasz rad dokutyka do tego bala? Najpierw troszeczk odpoczniemy. Powoli robio si ciemno i wiedziaam, e za chwil zwierzta, ktre w dzie pi w lesie za nami, si obudz. Zawsze lubiam jesie. Ze swoimi krtkimi dniami bya bardziej litociwa ni wiosna czy lato. Usiadymy na dugim zwalonym drzewie, ktre wygldao tak, jakby blokowao drog i kto je odsun. Jaka cz mnie chciaa i dalej, eby zobaczy, kto czy co mieszka na kocu Forche Lane. Siedziaymy w milczeniu. Sara wyja drugie piwo i otworzya puszk. Gdy popijaa, patrzyam w ziemi midzy swoje stopy. - Emily jeszcze nie wie - powiedziaam. Tata zawiadomi j, e babcia nie yje, ale nie powiedzia jej, w jaki sposb zmara. Poszam po tym wszystkim do Natalie, ale jej nie zastaam. Ma jakiego faceta, i to na powanie. Hamish uwaa, e si pobior. By akurat w domu, a ja bardzo kogo potrzebowaam, Sara, i dlatego si z nim przespaam. Nie jestem dumna z adnej z tych rzeczy. Syszaam obok siebie jej oddech. Prbowaam sobie wyobrazi, jakie byoby moje ycie, gdyby Saro wicej si do mnie nie odezwaa. Pomylaam o blu, jaki kiedy sprawiam swojej matce. - Ale te si ich nie wstydz. Nie mam pojcia, jak to wytumaczy. Wiedziaam, e jej koniec jest bliski, a kiedy ju 315

zdaam sobie z tego spraw, to takie rozwizanie wydao mi si czym zupenie naturalnym. Otworzya oczy, ale to nie bya ona; to by tylko jej pierwotny mzg - czysty instynkt przetrwania. Wiem, e nie ma dla mnie wytumaczenia, ale nie auj. - Czy policja si domyla? - Tak sdz. - Jeeli chcesz, to z tob zostan - zaproponowaa Sara. - Co? - Spojrzaam na ni, ale patrzya w ziemi. - Nowy Jork jako mi nie suy. - A twj piew...? - Jestem skoczona. Raczej zostan tutaj, moe ci si przydam. Z t policj i w ogle... Za dzie czy dwa wymkn si z domu, wrzuc plecak do samochodu i mwic, e wkrtce wrc, wyprowadz samochd z podjazdu. Mign mi przed oczami obraz mnie idcej ulic jakiego obcego miasta. Obdarte biedne dzieci ebrz, wycigajc stare poszarpane torebki plastikowe. Pod moj obszern odzie dyndaj, obijajc si o moje wyniszczone ciao, wszelkiego rodzaju torby zawierajce moje pyny ustrojowe, zasilajcoodprowadzajcy system wyzieww, ka i mocz, sole i krew, i nielegalne leki - zmielone koci zwierzce, pestki owocw, wymieszane z jakimi cieczami w czyim modzierzu, i rosoy, ktre miaam pi, by jednak nigdy nie ugasi pragnienia. - Myl, e jeszcze za wczenie na jakiekolwiek decyzje powiedziaam. - Zobaczymy, co przyniesie kilka najbliszych dni. - Wstaam i wycignam rk do Sary. Przyja j i z trudem dwigna si na nogi. 316

- Lepiej? - zapytaam - Moe by. Kiedy wolno pokonywaymy wzniesienie, kierujc si w stron samochodu, miaam uczucie, jakby nas kto obserwowa z tyu. Jakby pani Leverton i tysice innych czajcych si w lesie duchw szy za nami, by popatrze na kobiet, ktra zabia swoj matk, ot, tak sobie, jak si gasi wiato w pustym pokoju. - Ja waciwie nie znaam dziadka - powiedziaa Sara, kiedy znalazymy si na tyle blisko samochodu, e ju go byo wida. - Nie znosz powiedzenia Czowiek waciwie nigdy si z tym nie pogodzi, ale to jest rzeczywicie bardzo trudne. To w nas zostaje. - A co z babci? - Stracia kontakt ze wiatem - odparam. - Ja jej go zastpiam. - Nie, mnie chodzi o to, czy j kochaa. Zanim przeszymy na drug stron drogi, zatrzymaymy si na chwil. - To te jest bardzo trudne. - Ale gdyby musiaa odpowiedzie - nalegaa Sara. Gdyby zeznawaa w sdzie? Nie wiem, pomylaam. - To powiedziaabym, e tak. - Wymwiam gono te sowa. Zaprowadziam Sar do samochodu i otworzyam drzwi od strony pasaera. Usyszaam jak gruchajc melodyjk. - To ja - powiedziaa Sara do telefonu, ktry wyja z kieszeni kurtki. 317

- Twoja babcia mylaa, e telefon komrkowy, ktry jej daam, to granat. - Wiem. Obeszam samochd dokoa i wsiadam. - To by tata - wyjania, wsiadajc. Przysa SMS-a. Podsuna mi telefon tak, ebym moga przeczyta tre. Nie patrzc na jej twarz, skupiam si na wiadomoci od Jake'a. Helen - nakaz przeszukania, brzmiaa. Wyobraziam sobie Jake'a, jak stoi w azience na dole, niezdolny do wypowiedzenia sowa ze strachu, e moe by syszany. Sara wsuna telefon do kieszeni. - Musimy jecha do domu. - Czy sdzisz, e mogaby poprowadzi samochd? - zapytaam. - Nie z t kostk. - W porzdku. Uruchomiam silnik i zawrciam, kierujc si w stron Ironsmith. Mog tam wysadzi Sar, przemkno mi przez myl. Ale co jej powiem? e wol sama stawi czoo policji? Ona tego nigdy nie kupi. Wystarczajco dobrzej znaam, eby wiedzie, e w tej sytuacji ani na chwil nie spuci mnie z oka. Z powodw, ktre, jak si obawiaam, mogy tylko przypiecztowa jej zgub - dlatego, e byam jej matk i dlatego, e jej potrzebowaam - bdzie si mnie trzymaa jak rzep. Natalie bya w York, a to znaczyo, e Hamish jest sam. Jake mi powiedzia, e ma przyjaci w Szwajcarii w miecie 318

Aurigeno. Zada sobie nawet trud, eby mi t nazw przeliterowa. Ale ja ju nie miaam paszportu. Skoczy mi si wiele lat temu. - Strasznie nadkadasz drogi - zauwaya Sara. - Zawsze tak jed - odparam. - Boisz si? Nie doczekawszy si odpowiedzi, wyznaa sama: - Bo ja si boj. Minymy nowy kompleks biurowy, ktrego zadbane trawniki wci jeszcze przypominay szachownice wieo nawiezionej ziemi. Dzi robiono te rzeczy lepiej ni kiedy dziewczynki byy mae. Zniky metalowe skrzynie otoczone szerokimi ptlami oglnie dostpnej drogi. Teraz ciarwkami zwoono dorose drzewa. Z budynkw wychodzili ludzie i szli do swoich samochodw. Mogabym poczeka do pnego wieczoru, kiedy s ju tylko ochroniarze. Zaparkowaabym samochd i zakrada si niezauwaona. Virginia Woolf posza do rzeki Ouse; Helen Knightly do sztucznej sadzawki Biurowego Centrum Chester. Ale nie chciaam opuszcza moich crek. Kochaam je bezwarunkowo. Byy moim blaskiem, moj gwarancj bezpieczestwa, czym, co naleao chroni i co chronio mnie. Przed nami zobaczyam znajomy neon. - Musz i do toalety - powiedziaam. - Zatrzymamy si tu na chwil. Bar Easy Joe's by peen siwowosych ludzi, ktrzy tanimi trunkami zabijali zapach swoich posikw. Przybycie kogo w moim wieku, bez towarzystwa rodzica, byo wydarzeniem. 319

Kiedy wesza Sara, zrobio si cicho. Easy Joe's stanowi wprawdzie przeciwiestwo barw gangw motocyklowych, ale tak samo mona si tu byo poczu niechcianym. Wiedziaam jednak o nim tyle, e ma przy toaletach automat telefoniczny i wyjcie na tyy budynku. Posadziam Sar na jednym z eleganckich skrzanych stokw, przodem do lustra. - To moe chwil potrwa. Musz si pozbiera. - Mam co zamwi? Otworzyam torebk. Wiedziaam, e bd mi potrzebne wszystkie pienidze, jakie tylko miaam, ale wobec mojego modszego dziecka nigdy nie byam skpa. - Wystarczy dwadziecia? - spytaam. - Chcesz co? - Musz umy twarz. Zaraz wracam. - Pooyam na barze kluczyki do samochodu. - Mamo? - Kocham ci, Saro. - Dotknam jej wosw i policzka. - Wszystko bdzie dobrze, mamo. Jest tata, on pomoe. - Masz t zapink z motylkiem? - zapytaam, prbujc si umiechn. Sara wsadzia rk do kieszeni i podaa mi zapink. - Na szczcie - powiedziaam i uniosam j w gr. Czujc, e za chwil si rozpacz, szybko skrciam za rg baru. Podeszam do telefonu, wrzuciam monet i wybraam numer. - Hamish? Tu Helen. Czy mgby po mnie przyjecha? 320

- Gdzie? Zaczam szybko myle. Mogam z atwoci podej tam na piechot. - Vanguard Industries. Za dwadziecia minut. - Helen, mama powiedziaa mi o twojej mamie. Oparam gow o lustrzan powierzchni telefonu i przycisnam j mocno do dwigni zwrotu pienidzy. - Wiem. Vanguard, dobrze? - Dobrze, bd. Odwiesiam suchawk. Gosy w czci restauracyjnej baru za mn przybray na sile. Nie ogldajc si za siebie, ruszyam korytarzem w stron Jawek i Bykw, jakby dziki niewielkiemu zabiegowi tumaczenia nie byo jasne, e kobiety to krowy. Tylne drzwi wyjciowe byy uchylone i podparte starym przewrconym na bok kontenerem na mleko. Ostronie przeoyam przez niego nog, uchylajc drzwi odrobin szerzej, tylko tyle, eby mc si przecisn. Z tyu za budynkiem stao kilka poobijanych samochodw zaparkowanych pod rnymi ktami - to pracownicy kuchni, pomylaam - i na samym skraju podwrka, ktre dalej przechodzio w poronity traw i drzewami teren - pojemnik na mieci. Kiedy weszam na wzniesienie za budynkiem, zobaczyam wystajc ze mietnika du, otwart, papierow torb. W rodku byy buki, najprawdopodobniej z poprzedniego dnia. Po raz pierwszy pomylaam: jak ja bd ya? - i zobaczyam siebie, za miesic czy dwa, jak api t torb i w niej grzebi. Zatrzymaam si na skraju drzew. Oczyma duszy zobaczyam Sar, jak, yjc samotnie w moim domu, skrela dni w 321

kalendarzu, czekajc, a odsiedz wyrok za zabjstwo albo, w najlepszym razie, za nieumylne spowodowanie mierci. Bdzie potrzebowaa pracy, a moje miejsce si zwolni. Moe tego pierwszego dnia zawiezie j Natalie. Studenci si uciesz - nowe ciao - a ona w przerwach bdzie sobie moga pogada z Geraldem. Moja matka nie yje, powtarzaby. A moja dostaa dych, mwiaby Sara. Wiem, e bardzo by jej si te gadki podobay - mizerna pociecha po tym wszystkim. Ale nie to mnie najbardziej przeraao. Najbardziej przeraaa mnie wizja domu, w ktrym yjemy we dwie z Sar, gdzie ona zaatwia mi rne sprawy i masuje stopy oparte na skrzanej otomanie. Przynosiaby mi rosoy do ka, okrywaa szalem ramiona i mokr ciereczk wycieraa zaschnite w kcikach ust jedzenie. A ja bym powoli zapominaa, kim ona jest, wrzeszczaa na ni i mwia rne okrutne rzeczy na temat jej ciaa, ycia erotycznego i umysu. Przedaram si przez lini drzew na skraju posesji i weszam w cigncy si wzdu drogi zamiecony las. W miar jak si w niego zagbiaam, coraz czciej natykaam si na puszki po piwie; prezerwatywy byy na porzdku dziennym. Za kadym razem kiedy przypadkiem na ktr nadepnam, odruchowo si krzywiam. Na ganku zostawiam czerwon wsteczk do wosw dla gliniarza, niech si pobawi - a w kuchni peno odciskw palcw. Ostatecznie ile dzieci myje swoje matki na pododze, rozcinajc im ubranie noyczkami, czy dosownie wywleka je na zewntrz dla zaczerpnicia wieego powietrza? Ale ladw Manny'ego Zavrosa nie ma nigdzie. 322

Na ramieniu lampy stojcej w domu na biurku zawiesiam wstk do wosw matki. Te czerwon. Ale byy i inne wstki, magnes z kotem, meksykaska czaszka na Dzie Zmarych, figurka limaka i filcowa witeczna ozdoba, ktr przysaa mi matka. Dlaczego jednak te przedmioty miayby zwrci na siebie wiksz uwag ni inne? Rano nie wlaam do muszli klozetowej pynu odkaajcego. Wosy z warkocza matki mogy si poprzylepia w rodku, ale te mogy si znale na wyoonej pytkami posadzce azienki. Czy gdyby stay si przedmiotem bada laboratoryjnych, to dostan etykietk z dat i czasem? Doszam do Elm. Ruch na bocznych drogach nie by duy, czekaam wic na stosowny moment, eby wyskoczy spord drzew, przebiec na drug stron drogi i zagbi si w skrawek opuszczonego lasu. Policja bez trudu znajdzie wystarczajcy materia dowodowy. A ja wiedziaam, e gdy zadadz mi pytanie wprost, powiem prawd. Tak czy siak, kiedy pomylaam o powrocie do domu z Sar, widziaam przyszo tylko przed ni, nie przed sob. Dotaram do stromego nasypu, z ktrego musiaam jako zej, eby spotka si z Hamishem. Spojrzaam na wirowe awy, zbudowane ze wszystkich trzech stron Vanguard. Samo to miejsce najbardziej przypominao stacj wysokiego napicia. W dole na placyku, oddzielonym od wirowej awy wysokim metalowym ogrodzeniem, sta rzd czarnych byszczcych jeepw - najnowsze modele. Bd musiaa przej tu koo nich. 323

Uwaaam, eby sobie nie zrobi krzywdy. Zsuwaam si ze stromego nasypu w pozycji siedzcej, peznc przez ca drog jak krab. Zawiesiam sobie torebk na szyi i przeoyam przez lewe rami, trzymajc j na brzuchu. Wiedziaam, e nie po raz ostatni auj, e nie mog zamieni swojej dyscypliny na modziecz odporno Sary. Moja modsza crka w dalszym cigu potrafia dosownie wypru z siebie flaki, a nastpnego dnia i do pracy - o ile j miaa. Na samym dole pozwoliam sobie na luksus caych piciu minut odpoczynku, rzucajc wyzwanie znajdujcym si wewntrz Vanguard mczyznom: niech wyczuj moje ludzkie ciepo, promieniujce przez ogrodzenie z blachy falistej, wznoszce si na wysoko trzech metrw. Otoczenie byo sterylne. Ani mrwki, ani dba trawy. adnego chwastu. Tylko wir i wir. Bezbrzene morze szaroci owietlone umieszczonymi wzdu ogrodzenia reflektorami. Nie chciaam, eby mnie tu Hamish szuka, wic si podniosam i szybko poszam w stron parkingu. Z odlegoci szedziesiciu metrw widziaam niedaleko wejcia jego samochd. Sta obok wielkiego podwietlonego V umieszczonego na skraju nieruchomoci. wawym krokiem pokonaam dzielc mnie od samochodu odlego i wsunam si na miejsce pasaera. - Wynomy si std - powiedziaam. - Nie ma sprawy - odpar Hamish. Kiedy wycofywalimy si na drog, zobaczyam stranika wychodzi zza budynku i spoglda pytajco w nasz stron. Moglimy si spotka przed VFW albo Minimagazynem, ale nie pomylaam o tym w por. 324

- A gdzie jest twj samochd? - zapyta Hamish. Poczuam intensywniejszy ni zwykle zapach Obsession i przypomniao mi si, e kiedy pan Forrest da mojemu ojcu hiszpask wod kolosk, ktra pachniaa marihuan. Niewiadom niczego ojciec uywa jej a do wyczerpania, zachowujc pusty flakon, ktry znalazam na komodzie dzie po jego samobjstwie. - Poyczyam Sarze. Poprzesta na mojej odpowiedzi. Zatrzyma si przed znakiem stop czteropasmwki i nachyli si, eby mnie pocaowa. Cofnam si, ale go to nie zrazio. - Dokd jedziemy? - zapyta. Do Parya do Ritza - miaam ochot powiedzie i przypomniaa mi si rzewna piosenka o pewnej smutnej kobiecie, ktra w wieku trzydziestu siedmiu lat uwiadomia sobie, e ju nigdy nie bdzie jechaa odkrytym samochodem w adnej europejskiej stolicy. Jeli to byo jej najwiksze zmartwienie, to miaa szczcie, suka jedna. - Problem polega na tym - powiedziaam, trzymajc rce na kolanach i unikajc jego wzroku - e musz poyczy samochd. Nacisn na gaz. - Samochd? - Jestem w koszmarnej sytuacji. - Chodzi o twoj mam? - Tak - Czy policja ma choby blade pojcie, kto to mg zrobi? - zapyta Hamish. - Myl, e ma. - Zdecydowaam, e to Manny'emu nie 325

moe zaszkodzi. - Do matki przychodzi taki chopak, ktry jej pomaga w rnych sprawach. Ma na imi Manny. - To ten, co si pieprzy w twoim dawnym pokoju? - Ten. - Mama mi o nim mwia. Minlimy wirowni, gdzie na wywiezienie czekay hady wiru i upku lnice w wietle niskich argonowych lamp rozmieszczonych na caym terenie. Dwadziecia lat temu mieszka w naszym ssiedztwie chopak w wieku Sary, ktry na takiej gigantycznej pryzmie wiru, usypanej na kocu kwartau ulic, bawi si w kapitana i piratw. Wdrapa si na gr, wymachujc mieczem z drzewa balsa, zrobionym poprzedniego dnia z pomoc ojca, i bardzo szybko wessao go do rodka. - Pamitasz Ricky'ego Dryera? - spytaam, opierajc gow o szyb. Zobaczyam zbliajce si odbicie swoich zmczonych oczu, ktre zaraz zniko. - Tego chopaka, co zgin w trzeciej klasie? Od lat o nim nie mylaem. - Jedmy do ciebie, Hamish. Napijemy si czego i pogadamy. - I nie tylko - powiedzia. Byam przekonana, e na mnie patrzy, ale wiadomie unikaam jego spojrzenia. - Nie musisz poycza samochodu. Zawioz ci, dokd tylko bdziesz chciaa.

Czuam, e na to zasuy: moje ciao za samochd. Przyjechalimy do domu. Upewniam si, e nie wparuje tu nagle 326

Natalie. Hamish potwierdzi, e wyjechaa ze swoim przedsibiorc. - Wyglda na to, e ma teraz drugie ycie - powiedzia. Ale ja do niego nie nale. Spryam si. Ju wczeniej zdarza mi si niechciany seks, a Hamish by kochajcym, wspaniaym - nie mogam wydusi z siebie sowa chopcem - mczyzn. W caym ciele czuam mrowienie - tak bardzo chciaam mie to ju za sob. Chciaam mie za sob gr wstpn i sam akt, z jego bzdurnymi sodkimi swkami, z faszywym alem spenienia, ze sprztaniem skutkw. I dopiero po tym wszystkim, dopiero na sam koniec - samochd, ktrym odjad. Wzi mnie za rk i poprowadzi wyoonymi puszyst wykadzin schodami. up-up-up - spadao po schodach ciao ojca. Matka trzymajca w doniach jego gow. I krew, wszdzie krew. Niezliczon ilo razy, bdc w odwiedzinach u Natalie, w drodze do toalety mijaam drzwi pokoju Hamisha. Kiedy, kiedy nasze dzieci byy w szkole redniej, Natalie zaprosia mnie do rodka i kazaa si gboko zacign. - To jest najbardziej mierdzcy pokj w caym domu powiedziaa. - Nie mog si tego pozby, a on nigdy nie otwiera okien. - Hormony - zapewniam j. Umiechna si. - To tak, jakby si yo z bomb, ktra w kadej chwili moe wybuchn. Ale zapach modzieczych chuci zastpio teraz mruczenie umieszczonego w rogu pokoju wentylatora, a ko ju nie byo jednoosobowe. 327

- Przyprowadzasz tu dziewczyny? - zapytaam. - Niektre - odpar i pooy mi rk u nasady gowy. Pocaowalimy si. - Chciabym, eby si lepiej poczua, Helen. Nie mam adnych oczekiwa. Przypomniao mi si to, co wkrtce po urodzeniu Emily powiedzia Jake, kiedy nie mogam si wyluzowa: zapadnij si w siebie. Siedzielimy na ku w pozycji plecej; zamknam oczy. yam z tego, e przybieraam rne pozy na yczenie innych. Ilekro byo to trudne, mylaam o walajcych si po piwnicach i wszelkiego rodzaju magazynach rozmazanych rysunkach wglem dawnych studentw Westmore z caego kraju i o tych nielicznych artystach, ktrym udao si osign co wicej. W Filadelfijskim Muzeum Sztuki by obraz Julii Fusk. Wynaja mnie na kilka sesji, kiedy miaam trzydzieci trzy lata. Obraz, jaki powsta w ich wyniku, prezentowa dynamiczny tors, ktry dosownie wychodzi z ram. I tylko dziki temu, e pozowaam artystce, widziaam, gdzie pozwolia sobie na pewn swobod - spod jej pdzla wyszam bardziej muskularna, nie taka chuda. Kiedy Hamish si ze mn kocha, mylaam o tym obrazie. W kocu moje crki odkryj go na nowo. Zabierze je tam Jake albo Sara przypomni sobie, jak malowido Fusk oglday ze mn. Staa wtedy i patrzya na bkity, zielenie i orane igrajce na moich udach i w dolnej czci brzucha. Emily skorzystaa z pretekstu i posza do sklepiku z upominkami. Obraz Fusk to bya moja niemiertelno. Nigdy mi nie przeszkadzao, e zostaam na nim przedstawiona bez gowy. 328

Hamish nagle przerwa. - Ty te musisz cokolwiek mi da, Helen. Signam do jego penisa w nadziei, e tym razem dojdzie do wytrysku, a ja wytr jego skutki z brzucha i bd moga udawa rozczarowan. Ale po chwilowej przyjemnoci Hamish przytrzyma moj rk. - Ja to co wicej ni tylko mj kutas - powiedzia. - Dotknij mnie. Czuam, jak mae i pene rozpaczy stay si moje oczy. - Nie wymagaj ode mnie w tej sytuacji zbyt wiele, Hamish. - Robisz to dla samochodu. Nie zaprzeczyam. W tym momencie co si zmienio. Hamish rozsun mi nogi znacznie szerzej ni trzeba, powodujc wielk niewygod i traktujc mnie bardzo brutalnie, jakbym bya jednym z plastikowych bohaterw gier, zamiecajcych podog jego dziecinnego pokoju. Robiam wszystko, eby mu pomc. Przemawiaam do niego sowami, jakich dziesitki razy uywaam w chwilach autentycznych uniesie. Wpatrywaam si w maego smoka wytatuowanego poniej jego obojczyka i specjalnie dla niego udawaam dawn siebie. Wreszcie, kiedy ju poczuam, e minie wewntrznej strony ud mam nacignite do granic wytrzymaoci, a panewki staww biodrowych suche jak u kobiety w wieku mojej matki, Hamish skoczy. Wzdrygn si i zwali na mnie caym ciarem. Uszo ze mnie powietrze; na chwil stana mi przed oczami prostytutka 329

w samochodzie Artura Shawcrossa i trzy dni, jakie spdzia na robieniu dziaek speedu. Pooyam rk na piersi Hamisha i odepchnam go. - Samochd - upomniaam si. - Nieza z ciebie dupa - powiedzia z gorycz. Kiedy zapina spodnie - tym razem, jak zauwayam, drelichy zamiast zwykych dinsw - pomylaam, e potrafi spieprzy dosownie wszystko. - Potrzebuj kilku minut na sprawdzenie samochodu powiedzia. Leaam rozebrana na jego ku i syszaam, jak schodzi na parter, jak idzie przez salon i wychodzi przez gara. Nie ruszaam si, dopki wentylator nie zatoczy koa i nie dmuchn na mnie chodnym powietrzem. Przewrciam si wtedy na bok i podparam lew rk. Usiadam w rogu ka i zaczam si ubiera. Doznaam olnienia, kiedy spojrzaam na aluzjowe drzwi garderoby. Poniewa by to dom jego matki, Hamish musia trzyma w swoim pokoju wszystko, co stanowio dla niego jak warto. Wstaam szybko i otworzyam drzwi. Nie spodziewaam si, e to, czego szukam, znajd nisko czy choby w miejscu atwo dostpnym. Hamish nie by zdolny do takiej ostentacji. Wycignam skrzynk po mleku pen pyt CD i przewrciam na bok - tyle moich ukradkowych dziaa. Na pce nad ubraniami zobaczyam dodatkowy koc, piwr i pudo na buty, zawierajce lakierki z naszywanymi noskami, ktre Hamish mia na pogrzebie ojca. Nie znalazam jednak tego, o co mi chodzio. Ogarno mnie szalestwo. Podczas seksu nawet si nie spociam; teraz czuam, 330

e cae czoo mam wilgotne. Ile czasu nie bdzie Hamisha i kiedy po mnie przyjdzie - nie potrafiam przewidzie. Przeszukiwaam wzrokiem jego pokj. Oceniaam. Gdzie on mg to schowa? I nagle - tak, oczywicie, wiedziaam. Hamish uwaa si przecie za pana domu. Nie za adnego darmozjada, tylko obroc matki. Pistolet lea w szufladzie nocnego stolika w firmowym worku Crown Royal, w ktrym trzyma go ojciec mojej matki, a obok nierozpiecztowana paczka nabojw. Zapaam worek i naboje i zamknam szuflad. Spojrzaam na rozgrzebane ko, na rogi nacignitego na materac przecierada, ktre pozsuwao si podczas naszego seksu, tworzc porodku bezksztatne gniazdo. Normalnie bym to poprawia, ale nie teraz, kiedy zamierzaam porzuci wszystko, co dotychczas byo mi znane. Schodziam na d wolno, czujc bl w udach, ktre wiedziaam, e nastpnego dnia mog mnie bole jeszcze bardziej, i zastanawiajc si, gdzie wtedy bd. Sara i Jake bd razem - moe w dalszym cigu jako wiadkowie przeszukania w moim domu. Miaam nadziej, e Sara z przyjemnoci wypia drinka przy barze i e dopiero potem zacza mnie szuka w toalecie. Wiedziaam, e musz schowa bro do torebki, zanim zobaczy j Hamish. Usiadam na ostatnim stopniu schodw. Torebk zostawiam w kuchni. Co z tego, kiedy nie mogam si ruszy. Doszam do wniosku, e u pani Leverton nie bdzie nikogo. Jej syn unika wizyt w domu matki, a kiedy ju by, jego mercedes sta zawsze widoczny na podjedzie. Mogabym tam troch odpocz - a biorc pod uwag zapasy ywnoci, 331

jakie musiay zosta po zmarej - nawet si przez kilka dni ukrywa. Dwignam si ze schodka i poszam korytarzem do kuchni. Moja torebka staa na stole. Schowaam do niej bro i odetchnam z ulg. Natalie w tym roku przebudowaa tyln cian domu. Teraz przez ca kuchni, nad ladami, cigno si jedno wielkie okno. - Przekona mnie - powiedziaa - eby zostawi same szafki stojce, e z jednej strony stworzy to wraenie przytulnoci, a z drugiej otwartej przestrzeni. - Nazywaa go czarodziejem. Jak mia na imi? Zobaczyam w szybie swoje odbicie. Odwrciam si tyem do mojego podwietlonego ducha i podeszam do lodwki. Byam tak godna jak wczoraj. Uwiadomiam sobie, e poza tym, co wtedy w klubie studenckim dojadam po Natalie, przez cay dzie nie miaam nic w ustach. apaam to, co byo najatwiejsze i miao najwicej biaka hot dogi i paluszki serowe - i metodycznie, jedno po drugim, pakowaam do ust. Jadam bezmylnie, gapic si jednoczenie na to, co byo przypite do lodwki: zaproszenie na lub jakiej nieznanej mi osoby. Jeszcze niepotwierdzone. Maa karta z kopertk tkwia pod magnesem z zaproszeniem. Wesele miao si odby w Boe Narodzenie i zastanawiaam si, czy Natalie wybierze si tam ze swoim facetem. Ale jeeli ta uroczysto miaa mu da do mylenia, a tym bardziej jeli, jak wspomnia Hamish, Natalie tego oczekiwaa, to ju tam byli. Poza tym zauwayam zdjcie moje z Natalie z przyjcia w Westmore sprzed ptora roku. To przyjcie zapamitaam 332

bardzo dobrze. Poprzedniego dnia, trzy dni wczeniej ni pierwotnie planowali, wyjechali Emily z Johnem i z dziemi. Pocaowaam Lea na do widzenia w jedyne nieobandaowane miejsce na czole. Prbowaam przytuli Emily, ale miaa sztywne, niepoddajce si ramiona, i bardzo w tym przypominaa mnie. Na zdjciu nie byo ladu tego wszystkiego ani nawet ktni, ktra wybucha midzy mn a matk tu przedtem, nim podjechaam po Natalie. Moja przyjacika bya rozpromieniona, a ja, jak zwykle - sumienny pomagier. Hamish pojawi si w kuchni, kiedy pakowaam do ust ostatnie hot dogi. Podszed do mnie i obrci twarz do siebie. Policzki miaam wypchane jedzeniem. - Przepraszam ci za tamto na grze. Starajc si pogry to, co miaam w ustach, zrobiam rk ruch, jakbym chciaa powiedzie, e wszystko jest w porzdku, e nic nie szkodzi. - Ale to dlatego, e potrafisz by taka zimna, a przecie wiem, e w gbi serca taka nie jeste. Zawsze to wiedziaem. Spojrzaam na niego. Z wysiku przeykania oczy mao nie wyszy mi z orbit. - To nie by Manny, prawda? Zobaczyam telefon wiszcy na cianie koo stou kuchennego. Zastanawiaam si, do kogo mogabym zadzwoni z prob o pomoc, gdyby Hamish mi odmwi. Moja torba staa porodku kraciastej maty. Po co wziam bro? Co ja niby zamierzaam zrobi? 333

- Wszystko si trzyma kupy. Kiedy poszedem pogrzeba przy samochodzie, przez cay czas mylaem: O co jej tak naprawd chodzi? Po co chce poyczy samochd? Mama mi powiedziaa, e jest Jake, a ty mwia, e przyjechaa Sara. To, e ci nie ma z nimi, moe znaczy tylko jedno: e oni nie wiedz, co si z tob dzieje. - Jeste dzi bardzo bystry - mruknam. - To przebysk geniuszu postkoitalnego - odpar Hamish. Odwrci si i otworzy lodwk. - A poza tym wszystko pasuje. Wczoraj wieczorem przysza tu szuka mojej matki. Wzi karton mleka czekoladowego i postawi na ladzie, a nastpnie schyli si po szklank. - Masz zamiar to wszystko powiedzie? - spytaam. Nala sobie mleka i znw, oparty o lad, stan twarz do mnie. - Zapytaa mnie wczoraj, czy kiedykolwiek mylaem o tym, eby zabi swojego ojca. Owszem, mylaem. Sdz, e wiele ludzi ma takie myli. Tylko e nie s w tych sprawach konsekwentni. Ale ty posza dalej. Ty to zrobia. Sign do kieszeni i wyj co srebrnego - komplet kluczykw samochodowych, ktrymi we mnie cisn. Wyldoway u moich stp. Ukucnam, eby je podnie. - Moja mama nigdy ci nie wybaczy - powiedzia. - Na staro staa si wielk moralistk. Poczuam, e ju za chwil wyjd, e wo kluczyk, ktry trzymam w rku, do stacyjki i wyprowadz samochd z podjazdu. - By moe ostatecznie wylduj z Sar rzek Hamish i napi si mleka. - W kocu kocham jej matk. 334

Te sowa byy jak cios w splot soneczny i Hamish si zorientowa. - Wiem, przesadziem. - Musz ju i, Hamish. - aowaam, e nie mog go poegna jakim zgrabnym zdaniem. - Dokd? - Jeszcze nie wiem - skamaam. - Zostawi ci gdzie samochd. Zadzwoni i powiem, gdzie jest. Odwrci si. Porwaam ze stou torb i ruszyam za nim przez kuchni, a potem salon. Zobaczyam wazon, ktry sto lat temu podarowaam Natalie. Stay w nim kupione w sklepie kwiaty. Za garaem z samochodami, przy ktrych Hamish pracowa, sta bliej nieokrelony ford z pnych lat osiemdziesitych. Hamish wsiad do niego i rk da mi zna, ebym zaczekaa. Zapali silnik i wyprowadzi samochd, ustawiajc go mask do ulicy. Dopiero wtedy wysiad, nie gaszc silnika. Nie widziaam nic, poza czekajcym otwartym samochodem. I nie mylaam o niczym, poza tym, e za kadym razem, kiedy odchodz, ci, co zostaj, s bezpieczniejsi. - auj, e nie jestem dla ciebie na tyle wany, eby ci zatrzyma - powiedzia. Przytuli mnie i przez chwil by moim ojcem, a ja jego dzieckiem. Pogaska mnie jeszcze po wosach i cisn mocno po raz ostatni. Poczuam dodatkowy ciar mojej torebki na rce. - Gdyby mnie potrzebowaa, to jestem. Skinam gow. Po raz pierwszy zabrako mi sw. - Uwaaj na siebie - doda. - Bd czeka na twj telefon. 335

- Na telefon? - W sprawie samochodu. - Dzikuj ci, Hamish. Powiedz mamie, e chciaam si poegna. Usiadam za kierownic i pooyam koo siebie torb. Dopiero kliknicie zamykanych drzwi upewnio mnie, e mog jecha. Ju wicej na niego nie spojrzaam. Wrzuciam bieg i ruszyam podjazdem, mijajc z prawej strony jego samochd i wyjedajc na traw. Ju na drodze wczyam radio. Grali swinga, mimo e oczekiwaam heavy metalu czy rocka alternatywnego. Przez chwil suchaam ciszonych odgosw aplauzu, po czym zgasiam radio. Wtuliam gow w ramiona i skrciam w lewo na Phoenixville.

15
Cigle jeszcze by do wczesny wieczr. Zegar na tablicy rozdzielczej pokazywa osiem po sidmej. Ruch na drodze przed domem Natalie nie sab i musiaam si skoncentrowa. Widziaam minibusy i wozy terenowe skrcajce w podjazdy, a take inne tego rodzaju samochody, wypluwajce ze swoich wntrz mczyzn i kobiety z torbami zakupw albo garderob z pralni chemicznej. W oknach na parterze zapalay si lampy, a monitory telewizorw mrugay niebieskimi wiatekami. Kiedy dojechaam do koca tego nowego osiedla i znalazam si na opuszczonym odcinku drogi prowadzcej do mojej dawnej dzielnicy, poczuam troch wikszy spokj. Tutaj ziemi zaczto wiartowa i sprzedawa jak miso. Pozostay jednak tu i wdzie zaniedbane domy, po wtulane midzy drzewa albo - co smutniejsze - pooone tak blisko drogi, e mimo pozamykanych okien i urzdze produkujcych biay szum nigdy nie uciekn przed skutkami zwikszajcej si populacji. Mieszkacy tych starych domw nawet 337

nie wiedz, co to s maszyny produkujce biay szum. Takie urzdzenia jak nauszniki dwikochonne czy rozcigliwe siatki na rnego rodzaju adunki s dla nich cakowicie obcymi pojciami. Ludzie z pokolenia moich rodzicw po prostu siedz na miejscu i cierpi a do mierci, a ja wanie osignam wiek, w ktrym zaczynaam rozumie, dlaczego wydawao im si to lepsze od prb sprostania nowej sytuacji. Pewien mczyzna postanowi wzi spraw w swoje rce i zbudowa wok caej swojej dziaki wysoki na trzy metry mur z cegie ulobetonowych. Regularnie posypywa go szkem z tuczonych butelek po piwie, ktre spadao na drug stron. Bez wzgldu na to, ile kar czy grb wyburzenia napywao od wadz hrabstwa, mczyzna odmawia rozebrania muru. Jego wojna z urzdnikami miejskimi trwaa okoo dziesiciu lat i zdawaa si nie mie koca, i chocia waciciel domu regularnie trafia na amy gazet lokalnych, to jednak nigdy nie pojawio si jego zdjcie. Zaczam go sobie wyobraa jako homunkulusa, w ktrym skupiy si wszelkie moliwe lki wspczesnego czowieka. A nie byo jego zdj, bo wyglda jak my wszyscy. To tylko jego lki zrobiy z niego widmo, ktre zmieniao posta za swoimi murami. By moj matk ukrywajc si na dnie szafy. I moim ojcem rysujcym cienie na arkuszach sklejki. By Natalie bojc si samotnoci czy Sar kradnc mi drobne. By wreszcie mn, kiedy w pitkowy wieczr, dwadziecia trzy po sidmej, mijaam jego dom w drodze do domu pani Leverton. Patrzc, jak si pieni, ryczy i odpiera sdowe ataki czy roszczenia, miaam nadziej, e 338

bdzie y wiecznie, a jeli nie wiecznie, to e przynajmniej umrze dugo po nas, sam wykoczony, ale cigle jeszcze rozdajc razy na prawo i lewo. Jechaam do waciwego Phoenixville, starej czci miasta, gdzie wskrzeszone sklepy i usugi w dalszym cigu zamykano o pitej po poudniu i gdzie ulice byy puste, z wyjtkiem maych ognisk aktywnoci skupionych wok drobnych lokalnych projektw. Zobaczyam Antypod, galeri rzeby w penej iluminacji. Byo to miejscowe centrum sztuki, ktre odwiedziam niejeden raz. Bya to rwnie scena mojej pijanej randki z Tannerem. Tanner wraz z wacicielem galerii, w otoczeniu ludzi o wiele od siebie modszych, rywalizowali midzy sob o to, kto jest waniejszy. - Dawno nie widziaam tak aosnej wystawy - powiedziaam, kiedy wytoczylimy si na ulic. - Zamknij si! - wykrzykn Tanner. - A ty co zrobia? - I tak si zaczo nasze towarzyskie nieporozumienie. Antypoda bya dzi owietlona, ale cicha. Gdzie w gbi zobaczyam ruch. Akurat szykowano wystaw i wieszano prace. Kawaek dalej leay poprzewracane na chodniku i na ulicy stragany na kkach z tanimi ksikami, ktre ustawiano tu co wieczr. Wacicielka, samotna stara kobieta, pochylia si, eby je pozbiera. Z pewnoci aowaa, e ze wzgldu na pno wracajcych z pracy klientw tak dugo zwlekaa z zamkniciem. Podjechaam na wolne miejsce, zaparkowaam i wysiadam. Zebraam z ulicy kilka zszarganych powieci o tandetnych, spowiaych od dugiego leenia na socu okadkach. 339

Ale moj uwag przycigna sterta zapleniaych tomikw poezji, ktre musiay si sklei i spa. Nazwiska wydaway si rosyjskie. Szybko przejrzaam tytuy i natychmiast zorientowaam si, e byy to ksiki, ktre pan Forrest ofiarowa miejscowej bibliotece trzydzieci lat temu. Maj braki w Rosjanach, wyjani mi wtedy. - Przepraszam - powiedziaam, wycigajc do kobiety dwie sterty ksiek. Wyranie si przestraszya. Spluna w moj stron, opryskujc mi rk i ksiki. - Poo je tutaj - powiedziaam i zostawiam ksiki na baganiku rozebranego continentala lincolna. Wracajc do samochodu, syszaam mamrotanie kobiety. Czytaam kiedy o poetce Marinie Cwietajewej i o tym, e si powiesia na wieszaku na paszcze. Jak to moliwe? - pomylaam wtedy. Jakie urzdzenia na suficie, drzewa - owszem. Ale klamki czy haki na paszcze? Mwiono mi, e strza w gow to samobjstwo z przesaniem. Ale jakie przesanie chcia zostawi mj ojciec? Przewrciam do gry nogami cay dom w poszukiwaniu jakiego listu, zagldaam do szuflad i pod jego poduszk, a skoczyo si tym, e starymi szmatami umyam schody, usuwajc jedyne lady, jakie po sobie zostawi.

Kiedy zbliaam si do domu matki, uderzya we mnie gorca fala strachu, ktra, sunc wzdu krgosupa i skradajc si a do opatek, powodowaa pieczenie w plecach, by na koniec zamieni si w gsi skrk. Nie potrafiabym dokadnie wytumaczy, dlaczego tak byo, ale czuam, e nie powinnam si tam pokazywa, nie mwic ju o spdzeniu nocy. 340

Ogarno mnie wielkie zmczenie. Te dziwne ruchy w moim ciele byo mi atwiej zoy na karb rozpaczliwego wyczerpania - daremnoci i rujnujcego dziaania ostatnich dwudziestu czterech godzin, ktre dotkno moje serce, moje koczyny, moje wadze umysowe - ni przyzna, e byam jedynie robotem, ktry po latach wiernej suby zerwa si z acucha, po to, by jednak na koniec - co dawao si z atwoci przewidzie - wrci do miejsca, w ktrym zosta powoany do ycia. Kilka domw, ktre jeszcze cigle czekay na wacicieli, byo ciemnych, ale w wikszoci palio si jedno czy dwa wiata. Niedaleko matki mieszkay te i mode maestwa z dziemi, ale by to zupenie inny rodzaj maestw ni te, ktre kupoway pseudorezydencje w ssiedztwie Natalie. Ci tutejsi sami sprztali swoje domy i dokonywali drobnych napraw. Podczas weekendw wymieniali przegnie gonty, malowali kominy, przycinali drzewa czy myli samochody. Dzieci za pomoc byy wynagradzane lodami czy ogldaniem dodatkowych ulubionych programw telewizyjnych. Skrcajc w kierunku domw matki i pani Leverton, minam dom pani Tolliver. By ciemny i zastanawiaam si, gdzie moga pj gospodyni. Przypomnia mi si tamten letni wieczr, kiedy stojcy na trawniku i wrzeszczcy na on, pan Tolliver zapa si nagle za serce. Run jak sup soli - powiedziaa matka. omot! Zanim ktokolwiek zdy zakrci kran, zraszacz si przesun i zawieli go do szpitala ociekajcego wod. Zobaczyam pani Tolliver sze miesicy pniej, kiedy z Jakiem i Emily przyjechaam odwiedzi rodzicw. Robilimy 341

zakupy w Acme i pani Tolliver rozpromienia si na widok Emily. - Ach, jak to cudownie! - powiedziaa. Bya podniecona w sposb, jakiego u niej nie pamitaam. Oszoomiona naszym spotkaniem w delikatesach, zacza wymachiwa paczk kurczaka bez koci, ktr trzymaa w rce. Zapytaam o ni, o dom, o to, jak si czuje. - Dla mnie to ju za pno - powiedziaa w pewnym momencie. - Ale nie dla was. Dla was nie jest za pno. - Spojrzaa na Jake'a i umiechna si, ale w tym umiechu by grymas, jakby si baa, e zostanie uderzona. Zagubiona w mylach o pani Tolliver, zobaczyam go przez gigantyczne w dalszym cigu niezasonite okno. Pan Forrest siedzia jak zwykle we frontowym pokoju widoczny dla wszystkich. Zjechaam na pobocze naprzeciwko jego domu. Nie zdawaam sobie sprawy, co mam po prawej stronie dom, horyzont czy spacerujcego papiea. Odkrciam okno i do samochodu wpyna fala nocnego powietrza z moich dawnych stron. Odetchnam gboko. Poczuam zapach trawnikw i asfaltu. Usyszaam cich muzyk. Dochodzia od pana Forresta. Sucha Bartoka. Po mierci ojca pan Forrest i matka nieraz si kcili. Nie byo pogrzebu i pan Forrest uwaa to za niewybaczalne uchybienie; nie liczy si z tym, czy matka wychodzia z domu, czy nie. - Ale powiedz mi, Helen, dlaczego trzymalicie t ca bro? - zapyta mnie kiedy. Nie zastanawiajc si nad tym, co robi, wysiadam z samochodu, przebiegam na drug stron ulicy i asfaltowym 342

chodniczkiem podeszam do jego domu. Pan Forrest nigdy nie lubi rolin i przez cae dziesiciolecia na jego trawniku prawie nie byo krzeww ani drzew. Wyjtek stanowiy dwa przysadziste niestrzyone bukszpany, ktre rosy po obu stronach ganku. Ale nie doszam a tak daleko. Zatrzymaam si w poowie drogi. Przystanam zapatrzona. Pan Forrest trzyma co na kolanach - jakie zwierztko - i pieci. Przyszy mi na myl wszystkie jego psy, ale szybko poznaam rudego prgowanego kocura Urwisa. Lea na kolanach swego pana do gry brzuchem i pozwala si drapa. Jaki mdry jest pan Forrest, pomylaam. Jaki niewiarygodnie mdry, e zosta sam. Miaam uczucie, jakby moje kolana byy zrobione z dmuchanego szka. Wiedziaam, e w kadej chwili mog upa, ale nie ruszyam si z miejsca. Nie miaam wtpliwoci, dlaczego ojciec tak bardzo go lubi: pan Forrest dzieli z nim ciar, jakim bya matka. Potrafi odkrywa przed ni jej wasne pikno w sposb, jakiemu ufaa. Rozmowa z nim przypominaa trzymany wysoko musujcy koktajl. W jego oczach bya niedocenion Gret Garbo, cigle jeszcze w halce, wiecznie mod, niezniszczaln. Zastanawiaam si, czy pan Forrest podniesie gow i zobaczy mnie stojc na ciece. Nad kominkiem zauwayam obraz, ktry kupi od Julii Fusk. Skoczony w tym samym roku, w ktrym namalowaa mnie, przedstawia ubran kobiet z widoczn twarz. Oczy miaa zamknite, a sama, lekko przechylona w lewo, wskazywaa w d w stron kominka, tam, gdzie teraz pad mj wzrok. Wzdu kominka stay trzy 343

prawie idealne drewniane kule, wykonane przez mojego ojca. Ojciec obsesyjnie twierdzi, e te anonimowe kule stanowiy najprecyzyjniejsze przedmioty w drewnie, jakie kiedykolwiek wykona. Siedzc w warsztacie przez ostatnie kilka lat swego ycia, kiedy ja rodziam dzieci i jako ona Jake'a chodziam na przyjcia, na ktrych serwowano sery i wino, godzinami te kule polerowa. Przychodzi do domu noc, dopiero kiedy widzia, e wiata zostay pogaszone. Skrada si cicho przez ogrdek za domem, wchodzi do kuchni i pokonujc strome drewniane schody, wchodzi do swojego pokoju, gdzie znajdowaa si bro. Obarczaam win matk. Obarczaam j win za wszystko. Tak wydawao si najprociej. Bya wariatk, bya psychicznie chora, jak to okreli pan Forrest. Latami pokutowaam za to, e potpiaam kogo, kto by cakowicie bezradny. Podgrzewaam pokarm dla niemowlt i karmiam matk dugimi rowymi yeczkami, ktre podkradaam u Baskina-Robbinsa. Woziam j po lekarzach, najpierw w kocach, a potem w rcznikach, eby ukry przed ni wiat. A nawet staam i patrzyam, jak upuszcza mojego wnuka. Nie bd przeszkadzaa panu Forrestowi, nie poprosz go o pienidze, nie wyznam win. Zostawi go w spokoju z jego portretem, z jego drewnianymi kulami i z Urwisem, ktry kiedy podrapa mojej matce policzek. Zawrciam i poszam do samochodu po torebk. Nie mogam si zmusi, eby do niego wsi. Nie mogam sobie wyobrazi odgosu zapalanego silnika. Zniszczyby muzyk, ktr syszaam, zniszczyby cisz ciemnych zaniedbanych trawnikw. Wyjam kluczyki 344

ze stacyjki i obeszam samochd. Postanowiam je zostawi w schowku na rkawiczki. Wsadziam rk przez otwarte okno i szybko wrzuciam kluczyki do schowka, a nastpnie zapaam torebk. Od warkocza do nabojw. Od smyczka do rzemyczka, pomylaam. Woda na myn mojego niefortunnego terapeuty. Jakeby si t sytuacj delektowa. Dopki nie dostaby ode mnie za gupot. Niewykluczone, e kiedy do niego zadzwoni. Taki may sygna z pieka. Usyszaam, e Bartok cichnie. Powiesiam torb na ramieniu. Pjd do pani Leverton, otworz sobie drzwi i - czy to moliwe? - spokojnie si zastrzel. W pewnym momencie zauwayam, e pan Forrest zgasi wiata. Zobaczyam Urwisa sadzcego susami przez trawnik i usyszaam odgos zamykania frontowych drzwi. Odwrciam si i krokiem, ktry uznaam za normalny, poszam do koca kwartau ulic. Nawet nie spojrzaam na dom matki - nie ojca, mimo e to przecie on go utrzymywa ze swoich zarobkw. Zarobkw, ktre pozwoliy mi si jako urzdzi i utrzyma dwie crki z pozowania i dorywczych zaj sekretarki. Wyniosam si z domu, wyszam za m, urodziam dzieci, dochrapaam si wasnego domu i staej pracy, ale tak jak ojciec, cay czas widziaam przed sob ziejc otcha potrzeb matki, w ktr wpadam. Jake by powiedzia, e w ni skoczyam, e to by w kocu mj wybr. Mogam si wycofa. Choroba psychiczna ma t unikaln waciwo, e daje przerzuty w obrbie wielu pokole. Czy padnie na Sar? Czy na malutkiego Lea? Sara wydawaa si najbardziej oczywist 345

kandydatk, ale to nic nie znaczyo. I nigdy, nigdy si o tym nie mwio, jakby terapia geograficzna, ktr zastosowaa Emily, bya wystarczajca. Sama przecie jej prbowaam. Mylaam, e Madison, Wisconsin bdzie oznaczao ucieczk, ale si myliam. Tak samo jak maestwo czy macierzystwo. Albo morderstwo. Znw przeszam na drug stron ulicy. Widziaam tam policyjn zagradzajc frontowe schody domu matki. Tama wia si zygzakiem przez metalow porcz a do samej gry. Szam dalej. Ostrokrzew, ktry posadzi ojciec zaraz potem, jak si tu rodzice wprowadzili, zasania dom z boku, mimo to wiedziaam, gdzie znajduj si trzy stopnie z pytek. Ojciec zawsze przycina krzewy tak, eby mc swobodnie targa due kaway sklejki do warsztatu. Teraz stopnie byy ukryte. Te same, po ktrych wycofywa si pan Forrest tamtego dnia po mierci Billy'ego Murdocha. Schyliam si w miejscu, w ktrym wiedziaam, e one musz by, rozgarniajc kolczaste krzewy. Mae, sztywne gazki apay mnie za rce i twarz. Z czasem uwierzyam, e ojciec musia zostawi niezliczone znaki. Pamitam, jak odliczaymy z matk dni do jego powrotu ze szpitala - jak si wreszcie z pomoc Natalie zorientowaam - psychiatrycznego. - Przypomnij sobie, co pamitasz - nalegaa moja przyjacika. - Tylko to, e si zrani w warsztacie i e na duszy czas zabrali go do szpitala. Natalie patrzya na mnie dugo i znaczco, a wreszcie zrozumiaam, o co chodzi. e to nie by aden wypadek z wkrtakiem 346

czy pi, jak pocztkowo mylaam, tylko e to si stao za jego spraw. - No i ta bro - mruknam. Natalie tylko skina gow. Usyszaam, jak ojciec znw wypowiada swoje uniwersalne sowa: Mamy dzisiaj ciki dzie, kochanie. Byo popoudnie. Matka cigle jeszcze chodzia w nocnej koszuli. Ojciec odszed ze Stacji Oczyszczania Wody Pickering na emerytur i cae dnie spdza w domu, regularnie co najmniej raz dziennie wychodzc zaatwia jakie rzeczywiste albo zmylone sprawy. Uwaa, e pomoe mu to utrzyma wi ze wiatem zewntrznym. Kupowa znaczki. Zatrzymywa si przed Seacrest's przy Bridge and High, eby kupi gazet albo napi si przy barze sonawej kawy. Dba o zapasy rodkw czyszczcych, bulionw, galaretek byskawicznych i jajek fermowych sprzedawanych przez rodzin amiszw. Cierpliwie wyczekiwa na starych drewnianych awkach stojcych wzdu cian zakadu fryzjerskiego Joego, omawiajc z szefem wiadomoci z gazet. W kocu jednak wsiada do samochodu i wraca do domu. Ale do czasu, kiedy si zastrzeli, musia wiedzie, e codzienne wychodzenie z domu nie wystarczy. Stanie w socu o ile mg je znale - dla wymaganych pitnastu minut witaminy D te nie dokonao cudu, bez wzgldu na to, na czym ten cud mia polega. Matka wysza z kuchni. Od jakiego czasu miaa zwyczaj jadania po poudniu paluszkw z marchwi i selera z piank waniliow. Swoje wielkie zapotrzebowanie na cukier zaspokajaa za pomoc warzyw. Ojciec wyszed tego dnia rano 347

z domu, ale wrci szybko i poszed na gr, gdzie zamkn si w swoim pokoju. - Zaspaam - powiedziaa matka policjantom. - Kiedy wstaam, by u siebie. A ja czytaam. Rozmawialimy gwnie wieczorami. Patrzyam, jak policjant w milczeniu kiwa gow. W pewnym momencie przesuchania przyszed pan Forrest, a potem pani Castle. Stan na szczycie schodw, powiedziaa matka, i trzy razy zawoa j po imieniu. - Kolejny raz czytaam The Eustace Diamonds. Zostay mi do koca jeszcze dwa akapity, wic krzyknam, eby poczeka jeszcze minutk. Ojciec czeka, a matka odoya po chwili ksik na stojcy koo fotela okrgy stolik i zesza na d. - Skoczya? - zapyta. Luf mia ju wtedy przy skroni. - Signam rk do gry - powiedziaa nam matka, i na dywanie znalaz si paluszek selerowy z ca porcj pianki, rowej teraz, zamiast biaej - ale on... Trzymaam j rozdygotan, sama take dygoczc. Nie pozwoliam sobie nawet na prby dociekania, co dokadnie jeli go prowokowaa - moga mu na koniec powiedzie. Trzymaa gow na mojej piersi, podczas gdy moja gowa zwisaa przewieszona przez jej rami. Przysigaam sobie, e od tej chwili bd j czciej przytulaa, e bd si ni zajmowaa, bo po prostu zostaymy tylko we dwie. Policjanci zapytali matk, czy ma jaki wybrany zakad pogrzebowy, i wtedy pan Forrest wspomnia o Greenbrier z 348

Route 29. Skinam gow. W tym momencie jeszcze nie bardzo rozumiaam, co si ze mn stao. Mj ojciec wanie zszed ze sceny, a ja na ni wchodziam, widzc w tym nie tylko swj obowizek, ale by moe i najwikszy dar, jaki mogam mu ofiarowa pomiertnie, biorc na siebie doywotnio ciar, jakim bya matka.

Teraz, kiedy opuszczaam ogrdek moich rodzicw, wiedziaam, e by to jego dom tak samo jak i jej. Jego choroba tak samo jak i jej. Tylko e ona po prostu skupiaa na sobie wicej uwagi. Ona bya zawsze - dzie w dzie. Ojciec budzi lito; ona potpienie, on by ciepy, a ona zimna, ale czy aby na koniec nie by zimniejszy od niej? Ona awanturowaa si, mazaa i wrzeszczaa, ale czy nie stanowiymy od lat wsplnego frontu? Wczoraj wieczorem zostawiam j, eby zgnia w piwnicy, a teraz leaa w jakiej metalowej szufladzie, czekajc na sekcj. Sara wiedziaa, Emily wkrtce si dowie - o ile jeszcze jej nie powiedzieli. No, a Jake - Jake nawet widzia jej ciao. I zosta. Na podjedzie nie byo mercedesa. Paliy si tylko wzdu chodnika od frontu i na trawniku na czterech rogach domu pani Leverton lampy zmierzchowe. Dlaczego teraz, kiedy ju nie yje, nie miaabym nazywa jej po imieniu? Beverly Leverton i jej nieyjcy m Philip, ssiedzi mojej matki od pidziesiciu lat. Odwrotnie jednak ni u niej, gdzie w dalszym cigu przewaay w oknach pojedyncze szyby, ktre bez trudu mogabym wybi sporym kamieniem, dom pani Leverton zosta 349

przez jej syna wyposaony w okna z grubymi szybami i w alarm. Ale pani Leverton wyczya alarm, a jej wieloletnia sprztaczka z Jamajki, Arlene, trzymaa klucz od drzwi wejciowych w betonowym krliku pod sosn, niedaleko ganku na tyach domu. Czsto stojc w ogrdku za domem matki, widziaam, jak Arlene si schyla, eby ten klucz wydosta. Zauwayam te, e ostatnio sprawiao jej to coraz wiksz trudno. W miar jak starzay si wacicielki domw, starzay si rwnie i ich sprztaczki. I rzeczywicie, klucz lea tam, gdzie si go spodziewaam, pod lunym jajkiem z betonu. Spojrzaam w lewo i w prawo; dach warsztatu mojego ojca ledwie mogam dostrzec midzy drzewami. Dziwnie byo znale si w ssiednim ogrdku, gdzie ludzie yli zupenie inaczej, i nie zna prawie nikogo, poza zmarymi. Ostatecznie nawet z wanym paszportem nigdy bym nie ucieka do przerobionego z myna domu Jake'a w Aurigeno czy choby pojechaa autostopem na zachd. Powiedziaam Jeanine, e Grenlandia to wielki kraj, gdzie wszystko jest zielone. Zieloni ludzie siedz w zielonych domach na zielonych krzesach przy zielonych stoach i jedz zielone potrawy. A potem przeszymy do Islandii, gdzie z kolei wszystko byo z lodu. Maa zamiewaa si, kiedy obracaam globus. W Omanie wszyscy maj omamy, w Holandii mieszka latajcy Holender, a w Indiach same indyki. A na Madagaskarze... pomylaam. Otworzyam moskitier i przekrciam klucz w zamku drzwi pani Leverton. aden alarm si nie odezwa. Potknam si w ciemnej kuchni. Wok siebie widziaam jakie 350

ksztaty - wrd nich z atwoci rozrniam telefon, ktrego przewd w starym stylu wi si a do podogi i z powrotem. Cwietajewa bez trudu by si na nim powiesia. Pomylaam o Arlene wycierajcej blaty kuchenne, kuchni i zlewozmywak, o tym, jak co tydzie wchodzi i wychodzi z cudzego domu, przyswajajc sobie zwyczaje i reim jego wacicielki. Przynajmniej, przemkno mi przez gow, bya na tyle cwana, e robia to za pienidze. Wiedziaam, e nie mog zapali wiata ze strachu, e zostan dostrzeona. Za chwil przyzwyczaj si do ciemnoci. Tak pomylaam, ale w tej chwili gdzie na zewntrz usyszaam miauczenie kota i a podskoczyam. Weszam z torb do przylegajcej do kuchni maej azieneczki i zamknam drzwi. Zapalenie wiata w pomieszczeniu bez okien wydao mi si bezpieczne, ale nie byam przygotowana na widok osoby w lustrze. Staam oto, z paskiem od torby wrzynajcym mi si w rami i obcigajcym je w d. Z kadym krokiem, ktry oddala mnie od samochodu, bro wydawaa mi si cisza. Zobaczyam swoj twarz, obrzk z braku snu, rozczochrane, sterczce na wszystkie strony wosy. Usta miaam suche, zmarszczki nad nimi wypuke, twarde. Nagle w lustrze ukazaa mi si trzynastoletnia Helen. Widziaam siebie, jak dotykam postaci ze sklejki zdobicych ciany zatopionego kiedy domu. Widziaam ojca na koniu na biegunach, samotny materac na pododze. - S w nas rne tajemnicze pokoje - powiedziaam kiedy do mojego terapeuty. - To stosunkowo agodny wytwr myli - usyszaam w odpowiedzi i przestaam si interesowa reszt. Tym, e w 351

naszym domu nigdy tych pokojw nie opuszczalimy, e matka i ojciec woleli je od jakiegokolwiek innego miejsca. Oczy, ktre patrzyy na mnie z lustra, byy mae, czarne, a za nimi czai si pokj, ktrego unikaam przez cae ycie. Moi rodzice na mnie czekaj, pomylaam. W maej azience pani Leverton mogam, jeli chciaam, paln sobie w eb. Ojciec odebra sobie ycie, ja odebraam ycie matce, a teraz szykowaam si, eby do nich doczy. Jeli si pospiesz, to pochowaj mnie razem z matk - mogybymy lee w dartego ora, tworzc wasn zagmatwan wersj Kochankw z Pompei. Szybko zgasiam wiato. Postawiam na pododze torebk i zaczam po ciemku my twarz i rce. Nabierajc w donie lodowat wod, ochlapywaam sobie policzki. I wtedy j zobaczyam: Emily biega do mnie od strony basenu YMCA. Wycigajc co w moj stron, umiechaa si szeroko. - Mam Odznak Latajcej Ryby! - woaa. - Dostaam! W cigu tygodni poprzedzajcych mier ojca opanowaa do perfekcji styl motylkowy. Nie zapaliam ponownie wiata. Staam nad umywalk, ciko dyszc. Prbowaam si zmusi do otwarcia drzwi. Podniosam z podogi torebk, jakby to by worek do krykieta kogo obcego, i wyszam do kuchni, gdzie usiadam przy okrgym stole na krzele z wiklinowym oparciem. Przejechaam rk po gadkiej powierzchni stou. Pani Leverton nie zostawia po kolacji adnych okruchw. Pomylaam o moich crkach. Kiedy, kiedy we trzy odwiedzaymy moj matk i dziewczynki byy jeszcze mae, szymy z parku, gdzie za instalowano 352

nowe drabinki. Dzieci byy podniecone i dosownie szalay. Sara wbiega na chodnik pani Leverton i zacza tupa nog po betonie. - Tu jest inaczej ni u babci! - wrzasna. - Sara, wracaj, nie jeste u siebie! Spojrzaa na mnie niespeszona. - Przecie wiem - odpara. Emily popatrzya na mnie, ciekawa, co bdzie dalej. I kto to taki pani Leverton. A pani Leverton zapukaa od rodka w pojedyncz jeszcze wtedy szyb, ja za pospieszyam z Emily zabra zabkane dziecko. Nagle jednak otworzyy si drzwi. - Zapraszam - powiedziaa pani Leverton. Crki to musi by co wspaniaego. I chocia moja matka jej nienawidzia, a ona bya wobec mnie bardzo krytyczna, weszymy do jej domu i usiadymy w salonie, ktry Arlene sprztaa co drugi pitek. Pani Leverton poczstowaa nas ciasteczkami z puszki kupionymi w sklepie, a Sara opowiedziaa jej, e u babci w ogrdku od frontu jest pod alejk dziura. - Kiedy si idzie, w tym miejscu jest zupenie inny odgos - wyjania Emily. - Mama mwi, e tam mieszkaj jakie ludziki - dodaa Sara. - Naprawd? - Pani Leverton spojrzaa na mnie, prbujc si umiechn. W kciku ust miaa okruchy herbatnika. - Cae miasteczko, prawda, mamo? - powiedziaa Sara podniecona. Nie odezwaam si. 353

- Jak w Podrach Guliwera - wtrcia Emily. Sara lubi ich sobie wyobraa. No i prosz, pomylaam, ju w wieku dziewiciu lat Emily jest lepsz matk ni ja. Wzia na siebie zabawianie pani Leverton, tak eby Sara nie zauwaya mojego zniknicia. Zastanawiaam si, czy lk o to, jak energiczne i ywe s dzieci, jest udziaem wszystkich matek.

Zoyam rce. - Przebacz mi, Boe - powiedziaam cicho. Postawiam torebk na pododze obok siebie, a nastpnie schyliam si, eby j podnie i postawi na stole. Odsunam si z krzesem i signam do torby. Midzy palcami poczuam filc. Znalazam sznurek i wycignam woreczek Crown Royal. W zetkniciu ze stoem wyda gone brzknicie. Nastpnie wyjam pudeko z nabojami i pooyam je obok worka. Gapiam si we fioletowy filc. Nawet samo wyjcie broni wydawao si czym niezgbionym. Wstaam. Zegar nad zlewem pani Leverton mia niebiesk neonow otoczk - imitowa zegar z taniej knajpy. W Easy Joe's mieli autentycznego McCoya. Bya dopiero za pitnacie sma, a mnie si wydawao, e jest trzecia nad ranem. W kocu, pomylaam, osignam przyszo, ktra nie jest przyszoci. Zobaczyam stojcy na kuchni czajnik i zdecydowaam, e zrobi sobie filiank herbaty. Wiedziaam, e stosuj taktyk odwlekania, z ca pewnoci, ale wszystko, co racjonalne i 354

nieracjonalne, ju dawno mnie opucio. Wszystko wydawao si racjonalne, jeli racjonalne byo zabicie matki. Wszystko wydawao si racjonalne, jeeli ofiara z wasnego ycia bya drug natur. Wolaam nie myle. Zaczam dziaa metodycznie. Nalaam wody do czajnika, uwaajc, eby nie nasadzi na dzibek gwizdka w ksztacie niebieskiego ptaszka. Zepchnam w podwiadomo obraz ojca we frotowym szlafroku i matki owinitej w meksykaski koc weselny i spadajcej do piwnicy. Postawiam na kuchni czajnik z wod i zapaliam gaz. Ale przecie nie mog odej w ten sposb. W kadym razie, pomylaam, nie bez listu. I nie tak jak mj ojciec, ktry zostawi mi matk. Wybraam dom pani Leverton, bo to miao swj sens. Bo by pusty. I wiedziaam, e moi bliscy nie bd musieli do niego wchodzi i oglda mojej rozwalonej gowy. Otworzyam jedn szafk, a potem drug; w tej drugiej znalazam filianki. Pani Leverton nie miaa haczykw z wiszcymi na nich kubkami czy garnkami. Miaa za to dobr porcelan i inne przedmioty codziennego uytku. Kubki mojej matce te wydaway si odraajce. Jakie by to byo wspaniae, gdyby te dwie kobiety si znay. Gdyby si odwiedzay. Robiy dla siebie co wicej ni tylko wysyanie kart okolicznociowych z okazji narodzin wnuczt czy mierci mw ale to moja matka okrelia granice ich wsplnej rzeczywistoci. Sam fakt, e jestemy stare, jeszcze nie znaczy, e musimy sta si przyjacikami. Wiedziaam, e tak jak matka, pani Leverton musiaa mie 355

w domu szuflad z papierem listowym - moe nawet ca komod. Papeteria bya typowym dyurnym prezentem dla starszych pa. Ile szali i ile pudeek papieru listowego dostaa pani Leverton w cigu swojego dziewidziesicioszecioletniego ycia? Gotwka, tak mwi ojciec Jake'a pod koniec ycia. Jeli nie gotwka, to nic innego mnie nie interesuje. artowa nawet, e chce umiera, trzymajc w kadej rce tysicdolarowy banknot. Nie miaem serca go poinformowa, e takie banknoty ju dawno nie istniej, powiedzia Jake. Zostawiam wod na ogniu, eby si zagotowaa. Kogo to bdzie obchodzio, jeli nawet puszcz z dymem cay dom? Podeszam do drzwi prowadzcych do salonu. Pod przeciwleg cian sta sekretarzyk. Jego dolna krawd bya lekko owietlona nocn lampk zmierzchow. Spojrzaam w lewo i zobaczyam kolejne takie wiateka. Z rozmieszczonych w rnych miejscach gniazdek sterczay zielone krki, tak eby pani Leverton czy jaki szczliwy wamywacz mg si swobodnie porusza po pokojach na parterze. Kiedy moi rodzice pokcili si o rachunek za elektryczno. Matka upieraa si, eby w domu paliy si wszystkie wiata, nawet w soneczny dzie, nawet kiedy ja byam w szkole, a ojciec wyjeda subowo. - Po co? Po co te wszystkie wiata? - pyta, wymachujc przed nosem matki rachunkiem, podczas gdy ona siedziaa na kanapie i wyskubywaa sobie nitk z obrbka sukienki. Nie jestem bankiem - doda, apic kapelusz i paszcz i wychodzc. 356

Pniej powiedziaam mu, e to musiao mie co wsplnego z jej operacj - z amputacj piersi. Pewnie dosza do wniosku, e przy zapalonych wiatach rana bdzie si lepiej goia, i gdyby by cierpliwy, to jestem przekonana, e wrciaby do uywania wiata tylko w tych pomieszczeniach, ktrych aktualnie uywaa. I rzeczywicie, po upywie czterech miesicy tak si stao. Nigdy si nie dowiedziaam, jaka bya tego prawdziwa przyczyna. Po prostu wymyliam to kamstwo, eby nic si nie zmienio, eby zostao tak jak zawsze. W szufladzie pod skadanym blatem znalazam papier listowy. Pierwszy list napisz do Emily. Zasuguje na to, czego nigdy ode mnie nie dostaa, a co tak bardzo byo jej potrzebne: wyjanienie. Dlaczego byam taka, jaka byam, pomimo tego, co nazywaa woln wol i niezliczonymi moliwociami, z ktrych w jej pojciu nigdy nie korzystaam. Nie mogam dojrze ani wzorw, ani kolorw, ale nie chciaam pisa poegnalnego listu samobjcy na papierze w, powiedzmy, laleczki Holly Hobbie. Z wskiej szuflady wyjam trzy opakowania papeterii i pooyam je sobie na wolnej rce, po czym zamknam szuflad biodrem i otworzyam nisz. Umiechnam si. Po jednej stronie moja rka natrafia na kb czego mikkiego. W dotyku wyczuam wenian dzianin szala albo chusty. Na lewo od tego czego byy kolejne pudeka. Wziam jedno - karty do gry cribbage; odoyam na miejsce. Nastpne - te karty, jeszcze w celofanie. Wrzuciam je z powrotem do szuflady. Kolejny przedmiot musia stanowi pozostao po wnukach pani Leverton: stuarkuszowy komplet papierw Crayola z kredkami i wbudowan 357

gumk. Wziam to wszystko. Nie mogam wrci do kuchni. Szam ostronie z moj zdobycz przez korytarz, omijajc ciemne sylwetki zegara i pokrgego stou, na ktrym stay przedmioty rnych wielkoci. Usyszaam gos matki: Bibeloty to znak rozpoznawczy tej kobiety, to jej druga natura. Na szczycie schodw zauwayam wiateko. Wystarczy, eby co napisa - pomylaam i ruszyam na gr. Schody byy wyoone mikk wykadzin. Miaam ochot zdj buty i troch sobie pochodzi, ale musiaam pilnowa strategii wyjcia. Wysypaam wszystko na szczycie schodw koo kufra, na ktrym staa mosina lampka owietlajca korytarz. Uklkam przed ni. Na kufrze leay rozoone w wachlarz stare egzemplarze biuletynu zwizku emerytw amerykaskich, ktrych monotoni od czasu do czasu urozmaicay kolorowe plamy pism kobiecych, Woman's Day i Ladies Home Journal. Miaam poczucie, e klcz przed jakim obcym otarzem, a potem wyobraziam sobie, e przylepiona do gigantycznej lepkiej puapki, mc w powietrzu ramionami. Potrzebowaam czego do pisania. Przecie nie mogam napisa do Emily kredk. Dla Sary, owszem, taki tczowy efekt byby na miejscu, ale nie dla Emily. Potrzebowaam dugopisu. Na parapecie za kufrem sta jasnoniebieski kubek - ten sam bkit co salaterka matki Pigeon Forge - a w nim pilniczek do paznokci, cinieniomierz samochodowy i trzy dugopisy. 358

Wziam jeden z nich, zapaam egzemplarz biuletynu i usiadam na grnym stopniu schodw, z nogami opartymi dwa stopnie niej. Trzymajc na kolanach pismo jako podkadk, szybko wybraam arkusz papieru w kolorze cru ze zot obwdk, ktry uznaam za dostatecznie elegancki dla Em, i pochyliam si nad nim. Kochana Emily, Jak mam ci wyjani to, co i tak wiesz? e chocia jestem dumna z ciebie i z twojej siostry jak z niczego na wiecie, znalazam si w lepym zauku - bez adnego wyboru. Przerwaam pisanie. Wiedziaam, jak drobiazgowa jest Emily. Potrafia spdza cae godziny przed lustrem, doszukujc si najmniejszych uchybie w swoim wygldzie. Jej dom by zawsze wysprztany na wysoki poysk, a kiedy powiedziaa mi, e najwiksz zalet sprztaczek jest to, e robi porzdek z grubsza i e potem ona moe si skupi na detalach. Odchrzknam. Moje chrzknicie odezwao si echem w korytarzu. Kiedy dostaniesz mj list, ja ju nie bd ya. Mam nadziej, e widok mojego ciaa zostanie ci oszczdzony. Ch zobaczenia si z moim ojcem nigdy mnie nie opucia. Na pewno ju do tej pory Sara ci powiedziaa, e dziadek popeni samobjstwo. e nie spad ze schodw czy e, owszem, spad, ale dopiero po zastrzeleniu si. 359

Nie wiem, dlaczego mnie opuci. Czy wiesz, e babcia nosia dugie wosy ze wzgldu na twojego dziadka? On je uwielbia. Co wieczr przeczesywa je ze sto razy. Z perspektywy czasu widz w tym ich wieczorn dawk prozacu. Tak, tak, wiem - medytacja, a nie medycyna. Teoretycznie si z tob zgadzam, ale czasami... nie sdzisz? Koniecznie chciaabym, eby wiedziaa, e nie zabiam jej z zemsty ani z litoci, naprawd. Uwaam, e postpiam susznie, chocia tego nie planowaam. Gdybym planowaa, to z pewnoci pomylaabym osobie, o sytuacji, w jakiej si znalazam. Przez cay dzisiejszy dzie mylaam o tobie i o twojej siostrze. To byo z mojej strony niewybaczalne - zmusza was do tego, ebycie dorastay, zajmujc przy mnie miejsce ojca. Ale tak naprawd chciaabym powiedzie, e serdecznie ci w twoim yciu kibicuj. Masz wasny dom i rodzin i mieszkasz bardzo daleko. I tak trzymaj. Nigdy tu nie wracaj. Beze mnie i tak nie bdzie tu do czego wraca. To jest te dar, ktry chciaabym ofiarowa twojej siostrze. Nie pozwl jej zamieszka w tym domu, Emily, i nie pozwl jej zmarnowa ycia. Sprzedaj oba domy. Tata ci pomoe. Na chwil przerwaam pisanie. Przypomnia mi si ojciec, jak siedzia koo mnie w dniu, w ktrym wsplnie podpisywalimy umow kupna mojego domu. Stara si osadzi mnie w yciu najmocniej, jak tylko mg. Tego dnia wspomnia, e jego testament, jak i inne wane dokumenty znajduj si w oddziale banku w Malvern, i powiedzia mi, gdzie schowa klucz. 360

Dopiero pniej zorientowaam si, dlaczego by w tym wszystkim taki dokadny i dlaczego kad z tych informacji kaza mi powtarza. Znw wrciam do pisania. Kiedy na chwil zamkn oczy, tak jak to wanie zrobiam, widz mojego ojca, ale zaraz potem ciebie. Pamitasz ten dzie w YMCA? Taka jestem z ciebie dumna, moja Latajca Rybo! Siedz u pani Leverton; na zewntrz jest ciemno. Musz jeszcze napisa do twojej siostry. Dbaj o Jeanine i Lea i Bg ci zapa za kade yczliwe sowo o mnie do Johna. Czy pamitasz, jak Sara lubia kolor zielony? Ja pamitam. Kocham ci, Emily, bez wzgldu na wszystko. Pamitaj o tym, bardzo ci prosz. Rozluniam si. Wypuciam z rki dugopis, ktry upad cicho na wykadzin. Po jego mierci latami byam zazdrosna o kad chwil niespdzon z nim - o te wszystkie chwile, ktre zamiast jemu - powicaam Emily i Sarze, udzielajc si w pierwszych latach ich szkoy jako rodzic czy pilnujc ich podczas zabaw na drabinkach w parku. Czasem przychodzi do nas i siada ze mn na brzegu placu zabaw. To miaam. I tego si trzymaam, ilekro jednak prbowaam sobie przypomnie, o czym rozmawialimy, pami mnie zawodzia. Brakowao mi czego, co mogabym mie przy sobie; nawet matka pospiesznie obcia ojcu kosmyk wosw, kiedy usyszaymy przed domem ludzi z zakadu pogrzebowego. 361

Patrzyam na ni ze zgroz, kiedy chowaa ten kosmyk za bluzk. - By moim mem - wyszeptaa. Kiedy zadzwonili, zrozumiaam, e do mnie bdzie naleao pomc tym ludziom w ich czynnociach. W pooeniu ojca na noszach i przypiciu go mocno pasami. Ale w kocu, zachcona przez szefa zakadu, wymwiam si. Zabraam matk do jadalni, gdzie staymy koo duej naronej szafy w pobliu kuchni, jedna przy drugiej, nie dotykajc si dosownie, ale tkwic w bezradnej bliskoci. - Bardzo mi przykro z powodu straty, jak panie poniosy - powiedzia szef ekipy, kiedy przyszli na gr z papierami. Tak ich nauczono. Modszy mczyzna dopiero zaczyna prac w zakadzie pogrzebowym. - Mnie te - doda, potrzsajc moj rk.

Poczuam, e co wrzyna mi si w bok. Co ostrego. I to ju od jakiego czasu. Odchyliam si do tyu i woyam rk do kieszeni dinsw. Bya to spinka z motylkiem Sary. Wyjam j i przez chwil trzymaam na doni, tak eby wiato od kufra zagrao na jej bkitach i zieleniach, na zocistych cieniutkich szkiekach zdobicych czuki i nki motyla. Bya prawie dziewita. Zastanawiaam si, czy Sara i Jake mnie szukaj albo czy przyszo im do gowy, eby porozmawia z Hamishem. I kiedy Hamish otworzy szuflad w nocnym stoliku. Zamknam do na metalowym motylku i cisnam. 362

Przypomniay mi si wszystkie wyrzucone w cigu lat przedmioty - akt, ktry mia mi dawa poczucie wolnoci. Ale paczcego Buddy, ktrego dostaam od Emily, nigdy nie wyrzuciam. I nie wyrzuciabym motylka. Wstaam i tpe zapicie spinki wbiam w faktur mojego czarnego swetra, a usyszaam kliknicie zamka. Pan Forrest z pewnoci teraz pi, pomylaam, albo sucha muzyki na swoim ulubionym sprzcie Bose. Rozmawialimy na ten temat, kiedy si przypadkiem spotkalimy jaki rok temu. - Ma najlepszy dwik. Mog lee w ku i sobie sucha. Uywam specjalnej aksamitnej maseczki do spania. Zwykle byo tak, e kiedy chciaem sucha muzyki, musiaem siedzie we frontowym pokoju. Schyliam si, eby podnie list do Emily i kredki, i wetknam je pod pach jak torebk kopertow. W kocu byam w domu Tej Drugiej. Levertonowie z ich witecznymi rejsami, z ich kunsztown dekoracj witeczn On Donner, on Dancer i starannie przygotowywanymi przyjciami barbecue za domem. miech ich goci przedostajcy si midzy drzewami i wylewajcy na nasz trawnik. To wszystko skoczyo si raz na zawsze. Wiedziaam dokadnie, dokd chc i. Ruszyam krtkim korytarzem, ktry w domu mojej matki koczy si jedyn azienk na pitrze. U pani Leverton prowadzi do innego korytarza, w pobliu ktrego bya sypialnia. To tu staa pani Leverton wczoraj wieczorem i std widziaa mnie z matk na zewntrz. Z niewyczonego nawilacza unosi si w powietrzu zapach mentolu. Na stoliku przy ku, z drewnianym blatem 363

zabezpieczonym przycit na miar tafl szka, stay rzdami buteleczki lekw, a obok notes zrobiony z pliku karteczek spitych spinaczem. I obgryziony owek. Wygldao na to, e podpowiedzi, jak mam ze sob skoczy, jest nieskoczenie wiele. Pooyam na ku kredki i list do Emily, a sama usiadam przy stole. Notes by zapisany. Wziam go do rki. Pani Leverton miaa szokujco drce pismo. Stwierdziam, e prawie wszystkie strony byy zapisane, ale nie sprawami do zaatwienia, nie byy to te listy zakupw, tylko nazwiska prezydentw, nazwy stolic wszystkich pidziesiciu stanw, a take nazwiska lekarzy, ktrzy leczyli pani Leverton, i ich pielgniarek. Ogldaam stron po stronie. W lepsze dni rka bya silniejsza i pani Leverton pamitaa: Frankfort, Kentucky; Augusta, Maine; Cheyenne, Wyoming. W ze dni rka bardziej si trzsa i pani Leverton zapomniaa na przykad prezydentw od Johnsona do Busha. Przy niej moja wiedza wygldaa bardzo mizernie. Nie wiedziaam nic o Rutherfordzie Hayesie. No c, i tak strac choby i t wiedz, jak mam. Czuam zy pod powiekami, kiedy nagle zobaczyam rysunek wykonany przez pani Leverton - w gruncie rzeczy bohomaz przedstawiajcy kobiec sylwetk. e jest to kobieta, poznaam po spdnicy. Dokoa postaci rk drc ze staroci i lku pani Leverton wypisaa wiele obsesyjnie znieksztaconych wersji imienia swojej synowej: Sherill, Sherelle, Cherelle, Shariwell, Charille. Mimo mnogoci prb nie udao jej si osign wersji Cheryl. 364

Zastanawiaam si, co myli o niej Cheryl. Widziaam j tylko raz czy dwa. Czy Cheryl bya kim, kogo pani Leverton kochaa, czy potworem, w ktrego aski musiaa si wkrada, eby mie dostp do syna? Ponownie spojrzaam na rysunek pani Leverton w otoczeniu zmasakrowanych wersji imienia jej synowej. Codziennie, pomylaam, wypisywaa rzeczy, ktre w jaki sposb wizay j ze wiatem zewntrznym. Bez wzgldu na to, jak bardzo bya krucha, tego si trzymaa. Wiedziaam, co trzymao mnie. Spojrzaam na mj list do Emily lecy koo kredek. Podniosam go i przedaram na p - raz i jeszcze raz. Zdecydowaam, e to, co bd moga, sama wyjani moim crkom, i e udwign ciar wasnych win. Pozwoliam, by wykonane wanie przeze mnie confetti spado na podog i z roztargnieniem pomylaam o gotujcej si na kuchni wodzie. Umiechnam si na wspomnienie Jake'a, ktry nazywa Sar - z powodu jej saboci do zielonych ubra - swoim maym Kadafim. Mogabym wzi kredki i topi je w bryy w jakim rondlu. Mogabym zaznacza stolice krajw, w ktrych nigdy nie byam i nie bd. Na przykad na zielono Nuuk - stolic Grenlandii, gdzie wszystko jest zielone. Mogabym w wizieniu prowadzi zajcia ze sztuki. Ktrego dnia wyjd i wtedy stan na tamtej polanie w Westmore i bd uczya starych ludzi malowa zmurszay db. Wstaam. W kuchni pali si pod czajnikiem ogie, a na stole lea pistolet, ale ja podeszam do okien w rogu pokoju. Jedno wychodzio na tyy ogrdka Levertonw, drugie na dom mojej matki. 365

W cigu tych lat, jakie miny od mierci ojca, drzewa zgstniay, ale jesie w tym roku przysza wczenie i licie szybko zaczy opada. Widziaam pracowni ojca, a za ni owietlony ksiycem dom. Zobaczyam okno mojego pokoju i wyobraziam sobie matk, jak poow ciaa wychylona na zewntrz zaplata pdy bluszczu i jak ojciec j trzyma, a ja spokojnie siedz na ku. Albo dokadnie w tym momencie, albo chwil pniej zobaczyam wiata. Niebieskie wiata pulsujce gdzie przed frontem domu matki. Niebieskie i czerwone. Nie zrozumiaam i chyba ju nigdy nie zrozumiem, na czym polegay jej lki i dlaczego ojciec uzna, e musi nas opuci, i to w taki sposb. Mylaam o bogosawiestwie, jakim s dzieci i mio - jedna, a potem druga, bo przecie trudno pomin Hamisha - mczyzny wicej ni dobrego. Stojc przy oknie, powoli zsuwaam z ng pantofle. Moje stopy zapady si w mikk wykadzin. Uchyliam delikatnie okno i do rodka wtargn podmuch wiatru, przynoszc do zamknitego pomieszczenia chodne nocne powietrze. Zaczam nasuchiwa. Pochwyciam trzask gazi uderzajcych jedna o drug w porywach wiatru, a potem od strony domu matki napyny gosy. Zobaczyam rozstawione po caym trawniku ciemne postacie z latarkami i ludzi wchodzcych do pracowni ojca. Zrobi to, w czym zawsze byam najlepsza, pomylaam zaczekam. Ostatecznie to tylko kwestia czasu. - Tu jej nie ma! - usyszaam krzyk policjanta. - Ani ladu!

Podzikowania
THE BLOOD: Bender, Cooper, Dunow, Gold THE CIRCLE: Barclay, Doyle, Elworthy, Fain, Goff, Muchnick, Nurnberg, Pietsch, Snyder THE UNEXPECTED: Charman THE MASTER MECHANICS: Bronstein, MacDonald, Schultz THE CITADEL: The MacDowell Colony WILD CARD: Wessel and the Italian Contingent WILD DOG: Lilly (uff!)

You might also like