You are on page 1of 6

Autor: prof. dr hab.

Jadwiga Kiwerska

OBAMA W WARSZAWIE I AMERYKASKIE POSANNICTWO


W ocenie wizyty amerykaskiego prezydenta Baracka Obamy w Warszawie szczeglnie silnie akcentowano jeden jej wtek uznanie dla Polski jako kraju, ktry tak pomylnie przeszed proces transformacji. Pastwa, ktrego przejcie od systemu totalitarnego do demokracji i gospodarki wolnorynkowej zakoczyo si duym sukcesem i dlatego moe suy jako przykad dla krajw Afryki Pnocnej i Bliskiego Wschodu, rozpoczynajcych podobny proces przemian. The New York Times swj artyku na temat wizyty prezydenta USA w naszym kraju zatytuowa: Obama Hails Poland as Model for Arab Nations Nr 56 / 2011 310511 INSTYTUT ZACHODNI im. Zygmunta Wojciechowskiego Instytut Naukowo-Badawczy, Pozna In Upheaval [Obama wskazuje Polsk za wzr przemian dla pastw arabskich]. Nie ma potrzeby polemizowa z tym stwierdzeniem, cieszy si trzeba, e zostao to tak ocenione. Cho wydaje si, e dopiero wizyta prezydenta Obamy i towarzyszce jej wydarzenia pozwoliy czci polskiej opinii publicznej ten fakt dostrzec i go doceni. Ale w tym kontekcie warto zwrci uwag na inny rzecz mona stricte amerykaski aspekt sprawy. Wie si on Redakcja: Joanna Dobrowolska-Polak (redaktor naczelna), Marta Gtz, Piotr Cichocki bowiem z tradycyjnym czynnikiem obecnoci Ameryki na arenie midzynarodowej owym posannictwem dziejowym Stanw Zjednoczonych. Zgodnie z tym, co na pocztku XX wieku twierdzi prezydent Thomas Woodrow Wilson, pastwo amerykaskie ma do spenienia specjaln rol, niejako misj

historyczn, wynikajc z faktu, e jest ono krajem wyjtkowym, bastionem wolnoci, demokracji, sprawiedliwoci. Wczajc Ameryk do I wojny wiatowej, Wilson argumentowa, e chce przy okazji upowszechnia w wiecie demokracj i wolno. W podobnym oni duchu tak wypowiadao uzasadniali si wielu nastpnych Stanw prezydentw amerykaskich od Roosevelta do Clintona. Wszyscy zaangaowanie Zjednoczonych w rnych wikszych i mniejszych konfliktach, w bliszych i odlegych regionach wiata: Ameryka wypenia pewn misj, powicajc si bez wzgldu na koszty, aby promowa i uczy demokracji. Nie wnikajc w to, czy byy to tylko retoryczne zabiegi, a w rzeczywistoci chodzio o dobrze skalkulowane amerykaskie interesy, czy w jakim jednak stopniu realizacja idei Wilsona, to na pewno Ameryka w ostatnim ponad pwieczu pomoga demokratyzowa si rnym pastwom. Nie ma wtpliwoci, e dziaaniom, wsparciu i gwarancjom amerykaskim Niemcy i Japonia zawdziczaj swj sukces w budowie silnej demokracji. Przypomnijmy te, e jednym z argumentw na rzecz interwencji zbrojnej w Iraku w 2003 r. bya koncepcja neokonserwatystw o koniecznoci eskalacji zasad demokratycznych: aden nard nie moe by wyczony z denia do wolnoci i sprawiedliwoci, a Stanom Zjednoczonym przywieca wyszy cel, jakim jest promowanie demokratycznych wartoci mwi prezydent George W. Bush. Tak wic filozofia posannictwa Ameryki przetrwaa XX wiek i wykorzystana przez administracj Busha nadaa ton atakowi na Irak. Uwaano, e sia jest dobr metod szerzenia demokracji i wolnoci, e cel przywieca rodki. Skutki tak rozumianego posannictwa amerykaskiego okazay si niezwykle bolesne. Zwaszcza dla pozycji i rangi Stanw Zjednoczonych w wiecie. Podczas gdy hard power Ameryki zdominowaa wiatow scen, budzc nawet przeraenie, to jej soft power (atrybuty modelowej demokracji) tradycyjnie decydujca o sile amerykaskich

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 2

wpyww w wiecie, pozwalajca USA szerzy demokracj ulega deprecjacji. W efekcie Ameryka stracia wiele ze swej atrakcyjnoci i skutecznoci, nastpio zburzenie mitu o posannictwie dziejowym USA. Co wicej, okazao si, e istnieje zasadnicza sprzeczno demokracji, midzy wolnoci wzniosymi i koncepcjami a promowania realiami dobrobytu twardymi

rzeczywistoci i specyfik lokalnych uwarunkowa. Pomimo zaangaowania ogromnych rodkw materialnych i ludzkich, pomimo poniesionych ofiar z najwiksz trudnoci Amerykanie budowali w Iraku zrby demokracji. Irak zamiast sta si oaz demokracji w wiecie arabskim, promieniujc na cay region przez dugi czas pozosta centrum terroryzmu i wojny domowej. Wizerunek Ameryki jeszcze bardziej na tym ucierpia. Taki sposb promowania demokracji okaza si nieskuteczny. Zrozumia to prezydent Barack Obama, ktry obejmujc w 2009 r. najwyszy urzd w pastwie, stan przed trudnym zadaniem odbudowy pozycji Ameryki w wiecie, przywrcenia jej dobrego wizerunku. Zademonstrowa te inne widzenie posannictwa dziejowego Stanw Zjednoczonych. Promowanie przez Ameryk demokratycznych zasad i wartoci twierdzi nie moe odbywa si za pomoc siy, najlepsz drog ich upowszechniania bdzie przestrzeganie tych zasad we wasnym kraju. W National Security Strategy, ogoszonej w maju 2010 r., wyranie zaznaczono, e amerykaskie przywizanie do demokracji, praw czowieka i praworzdnoci stanowi podstaw naszej siy i wpyww w wiecie. Naley umacnia pozycj Ameryki jako pastwa o wyjatkowych, narodowych walorach, gdy to decyduje w duym stopniu o jej przywdztwie w wiecie. A zatem posannictwo rozpoczyna si w samych Stanach Zjednoczonych i std powinno eskalowa na wiat. Podczas pobytu w Warszawie mona byo usysze take o innych elementach tego nowego rozumienia przez Obam misji demokratyzacji pastw i regionw. Zadania, ktre obecna administracja nie traktuje jako swoj wyczno. Ameryka nie ma

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 3

ju monopolu na krzewienie i uczenie innych demokracji. Jest zainteresowana dziaaniem wsplnym lub wrcz chtnie sceduje te powinnoci na innych. Z pewnoci w jakim stopniu jest to efekt konstatacji faktu, e Stany Zjednoczone nie s ju wszechwadnym mocarstwem, zdolnym skutecznie i unilateralnie oddziaywa na bieg spraw w wiecie. To pokosie przykrego dowiadczenia ery Georgea Busha, gdy zudnie wydawao si, e chcie to mc. Po drugie, administracja Obamy nie demonstruje ju tak wielkiej woli i zapau, aby wszdzie i zawsze angaowa amerykaskie siy i zasoby, zwaszcza e te wydaj si coraz bardziej ograniczone (niektrzy twierdz, e jest to dobrowolne zwijanie si Ameryki). Potwierdzeniem tego jest interwencja zbrojna pastw NATO w Libii pierwsza tego typu akcja w okresie pozimnowojennym, ktrej nie przewodz Stany Zjednoczone (zreszt i wczeniej wszelkie tego typu dziaania prowadziy USA lub im przynajmniej lideroway z wyczeniem akcji sueskiej w 1956 r.). Std wynika zainteresowanie amerykaskiego prezydenta tym, co Polska i pozostae pastwa Europy rodkowo-Wschodniej maj do zaproponowania w obliczu aktualnych wydarze w wiecie nazwijmy to - arabskiej rewolucji. Tak wic posannictwo dziejowe, kiedy kojarzce si z Ameryk, teraz moe sta si misj take innych pastw, organizacji, si. Wystpujc na konferencji prasowej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrw amerykaski przywdca wyranie podkreli, e demokratyzacja nie moe by narzucona si. Trudno si z tym nie zgodzi, zwaszcza po dowiadczeniach z Irakiem, ale te Afganistanem. Sprawi, by wiat sta si bezpiecznym miejsce dla demokracji, zabiegajcej o prawo dla wszystkich to szczytne ideay. Ale co pocz, jeli wasne spoeczestwo nie chce prowadzi krucjaty za granic albo gdy spoeczestwa innych krajw nie lubi nas i nie ycz sobie, abymy wtrcali si w ich sprawy? pyta brytyjski historyk Paul Kennedy, dotykajc istoty problemu. Bo hasa nie tworz polityki zagranicznej. Dlatego

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 4

polityka

zagraniczna

promujca

demokracj

powinna

by

dostosowana do miejscowych warunkw, uwzgldnia specyfik obszaru, jego tradycji i historii, ale te dowiadczenia innych pastw i narodw. Prby narzucenia zachodnich instytucji si mog by skazane na porak. Ale ju dzielenie si dowiadczeniem i wiedz mog by optymalnymi rodkami wiodcymi do celu demokratyzacji pastw i regionw. Wydaje si, e wiadomo tych zasad ma prezydent Obama. Da temu wyraz w Warszawie. W rezultacie przyjta przez stron polsk konwencja, aby wykorzysta wizyt Baracka Obamy w Polsce nie tyle dla zaatwienia wasnych interesw, co dla zademonstrowania naszych dowiadcze w procesie budowy demokracji i wolnego rynku bya ze wszech miar dobrym zabiegiem. Doskonale wpisaa si nie tylko w podejcie obecnej administracji do strategii promowania amerykaskiej, w w demokracji, ktra chce ale od i i i w oczekiwania wikszej strony odwagi Europy

podejmowaniu rozwizywaniu

wyzwa wikszych

rzeczywistego mniejszych

partnerstwa problemw.

A wydarzenia w Afryce Pnocnej i na Bliskim Wschodzie to obecnie niemale priorytetowe wyzwania. Wczenie si Polski oraz innych pastw w promowanie demokracji drog dzielenia si dowiadczeniem i wiedz moe by najlepszym sposobem umocnienia nie tylko relacji poszczeglnych stolic ze Stanami Zjednoczonymi, ale te sposobem swoistej rewitalizacji ukadu transatlantyckiego. Zyska on bowiem wany nowy cel dziaania i uzasadnienie dla swego trwania wsplne krzewienie demokracji.

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 5

Nr 56 / 2011 INSTYTUT ZACHODNI im. Zygmunta Wojciechowskiego Instytut Naukowo-Badawczy, Pozna ul. Mostowa 27 A, 61-854 Pozna, tel. 061/852 76 91, fax 061/852 49 05, e-mail: izpozpl@iz.poznan.pl, www.iz.poznan.pl

CZASOPISMA INSTYTUTU ZACHODNIEGO: Przegld Zachodni WeltTrends. Zeitschrift fr internationale Politik Siedlisko. Dziedzictwo kulturowe i tosamo spoecznoci na Ziemiach Zachodnich i Pnocnych Biuletyn Instytutu Zachodniego

WYDAWNICTWO INSTYTUTU ZACHODNIEGO: J. Dobrowolska-Polak, Ludzie w cieniu wojny. Ludno cywilna podczas wspczesnych konfliktw zbrojnych, Pozna 2011; M. Tomczak, Ewolucja terroryzmu. Sprawcy metody finanse, Pozna 2010; P. Eberhardt, Migracje polityczne na ziemiach polskich (19391950), Pozna 2010; Moje Niemcy moi Niemcy. Odpominania polskie, red. H. Orowski, Pozna 2009; K. Malinowski, Przemiany niemieckiej polityki bezpieczestwa 1990-2005, Pozna 2009; T. Budnikowski, Bezrobocie wyzwaniem wspczesnoci, Pozna 2009; M. Goetz, Atrakcyjno klastra dla lokalizacji bezporednich inwestycji zagranicznych, Pozna 2009; M. Rutowska, Lager Glowna. Niemiecki obz przesiedleczy na Gwnej w Poznaniu dla ludnoci polskiej (1939-1940), Pozna 2009; Transformacja w Polsce i Niemczech Wschodnich. Prba bilansu, red. A. Sakson, Pozna 2009; B. Koszel, Nowe otwarcie? Stosunki polsko-niemieckie w okresie rzdw koalicji PO-PSL (2007-2009) Zeszyty Instytutu Zachodniego: nr 57/2009; M. Wagiska-Marzec, Konflikt wok Widocznego Znaku w wietle prasy polskiej, Zeszyty Instytutu Zachodniego: nr 56/2009; Z. Mazur, Widoczny Znak (2005-2009), Zeszyty Instytutu Zachodniego: nr 55/2009; P. Cichocki, Wybrane problemy bada nad tosamoci europejsk, Zeszyty Instytutu Zachodniego nr 53/2009; B. Koszel, Integracja Turcji z Unia Europejsk z perspektywy RFN, Zeszyty Instytutu Zachodniego nr 52/2009; I. Romiszewska, Banki niemieckie w Unii Europejskiej, Zeszyty Instytutu Zachodniego: nr 51/2009.

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 6

You might also like