You are on page 1of 16

D ZACHODNI PRZEGLA 2007, nr 3

RSKA Karolina Podgo KAROLINA PODGO rska Lublin

CHUST ISLAMSKICH WE FRANCJI KONFLIKT WOKO


Konflikt woko chust islamskich we Francji wzbudzaja ca wiele dyskusji W ostatnich kilkunastu latach we Francji sprawa noszenie symboli religijnych w szkoach publiczspoeczno-politycznych stao sie nych. Problem ten nabra szczego lnego znaczenia zwaszcza w konteks cie laickos ci zan pan stwa francuskiego ewolucji wartos ci, rozwia prawnych i obecnego ksztatu systemu laickiego we Francji. Dyskusja woko symboli religijnych w z yciu tkowana zostaa incydentami w szkoach publicznych, podczas publicznym zapocza cia islamskich chust na czas trwania kto rych mode muzumanki odmawiay zdje c zaje szkolnych. Polemice tej towarzyszyy takz e rozwaz ania na temat miejsca oso b wyznan niechrzes cijan skich w spoeczen stwie francuskim. z ro Warto zaznaczyc , iz wspo czesna Republika Francuska boryka sie ciem zanymi z sama lacit (laicyzmem) 1. Poje z norodnymi problemami zwia ideologie , system, program, postawe postuluja ca z jednej tym okres la sie strony ograniczenie wpywo w religii i Kos cioa na spoeczen stwo, z drugiej zas odrzucenie wszelkiej rzeczywistos ci transcendentnej w stosunku do s wiata, jako szkodliwej dla rozwoju ludzkos ci. (...) Zwolennicy laicyzmu przedstawiaja protestu liberalnych, wolnos go jako forme ciowych rucho w politycznych i kuz cy lturowych przeciwko klerykalizmowi (...) oraz jako ruch emancypacyjny, da a do zapewnienia pan stwu penej suwerennos ci, a spoeczen stwu niezalez nej edukacji szej definicji odrzucenie i s wieckiego systemu prawnego 2. Zawarte w powyz wydawac transcendencji moz e sie nieco dyskusyjne, zwaszcza w konteks cie swoistej ewolucji, jaka przesza lacit, szczego lnie we Francji. Zasadniczo moz na jednak stwierdzic , za Jacqueline Costa-Lascoux, z e wspo czesna lacit na dwo ciach: neutralit (neutralnos opiera sie ch poje ci) kto re dotyczy zasady
ga je zyka acin Etymologia sowa lacit sie skiego i greckiego. Z aciny laicus oznacza s wiecki, zas z greki laiko s ludowy, Sownik wyrazo w obcych, J. Tokarski (red.), Warszawa 1980, s. 416. zyku francuskim sowo lacit po raz pierwszy pojawio sie w 1871 r. w dzienniku La Partie, W je zku z dyskusja , jaka toczya sie nad udziaem religii w nauczaniu, J. Costa-Lascoux, Les trois w zwia ges de la lacit, Paryz 1996, s. 9-10. 2 o Leksykon socjologii religii. Zjawiska badania teoria, M. Libiszewska-Z tkowska, J. Marian ski (red.), Warszawa 2004, s. 216.
1

128

Karolina Podgo rska

separacji kos cioa i pan stwa oraz galit (ro wnos ci) wszystkich obywateli wobec prawa, ro wnos ci religii oraz ro wnego traktowania ro z nych kulto w 3. a konkretny ksztat wraz z wybuchem Wielkiej Francuska lacit przyje Rewolucji Francuskiej. Koncepcja lacit ujrzaa s wiato dzienne przy okazji uchwalenia Deklaracji Praw Czowieka i Obywatela (26 sierpnia 1789), a dalsze do poszanowania fundamentalpro by definiowania laickos ci zawsze odnosiy sie nych praw czowieka. Jednym z pierwszych teoretyko w francuskiej lacit by c dwa Ferdynand Buisson (1841-1932). Ro wniez on opisywa lacit wykorzystuja (taktowana jako proces historyczny, okres elementy laicyzacje lany mianem dywersyfikacji funkcjonalnej ro z nicowania funkcji w z yciu publicznym, pnie uwolnienia ich od wadzy kos a naste cioa) oraz prawa czowieka 4. Od tamtych sto okres te przemiane czaso w doktryna lacit ewoluowaa, w literaturze cze la sie w roku jako przejs cie od laickos ci agresywnej, jaka ostatecznie uksztatowaa sie 1905, a kto rej cel stanowia eliminacja religijnych wpywo w z obszaru spraw publicznych (chodzio go wnie o wpywy Kos cioa katolickiego) do laickos ci pozytywnej, kto rej sednem jest zapewnienie neutralnos ci wadz pan stwa w sprawach religii i ro wnego traktowania ro z nych przejawo w z ycia religijnego 5. Dowodem jednak na poowiczny sukces w budowie sprawnego systemu laickos ci wcia z pozytywnej we Francji jest fakt, z e owe przejawy religijnego z ycia sa cym burzliwe dyskusje w spoeczen zagadnieniem wywouja stwie francuskim. zana jest go regulacji prawnych, jakie juz Problematyka ta zwia wnie ze sfera ba dz zaistniec istnieja maja wkro tce. Funkcjonowanie systemu laickiego we Francji przede wszystkim na ustawie z 9 grudnia 1905 r., obowia zuja cej pod opiera sie Ustawa o rozdziale kos nazwa cioo w i pan stwa (Loi concernant la sparation des Eglises et de lEtat). Prawodawstwo w tym zakresie dopenia tzw. blok konstytucyj Konstytucje ny, przez kto ry rozumie sie V Republiki Francuskiej, zasady, prawa i wolnos ci umieszczone w Deklaracji Praw Czowieka i Obywatela z 1789 r., Konstytucji z 1946 r. oraz podstawowe zasady systemu prawnego 6. Preambue dzen System ten zawiera takz e wiele ustaw, kodekso w, zarza i innych rodzajo w cych i reguluja cych konkretne dziedziny, w kto akto w prawnych, precyzuja rych sie kompetencje wadz duchowych i s spotykaja wieckich (a obszarem o najbogatszym dorobku w tym zakresie jest os wiata publiczna). z cym jest W tak uksztatowanej laickiej rzeczywistos ci tematem wcia powracaja sprawa symboli religijnych, a zwaszcza, jak pokazuje praktyka, ich noszenia cego problemu w szkoach publicznych i go wnie w odniesieniu do narastaja imigranto w muzuman skich. Moz na zauwaz yc tutaj przenikanie elemento w religijJ. Costa-Lascoux, op. cit., s. 7-20. J. Baubrot, Lacit 1905-2005, Entre passion et raison, Paryz 2004, s. 15-17. 5 M. Safjan, Wolnos c religijna w konstytucjach pan stw europejskich, w: Kultura i prawo: materiay III Mie dzynarodowej Konferencji na temat Religia i wolnos c religijna w Unii Europejskiej, Warszawa, 2-4 wrzes nia 2002, J. Krukowski, O. Theisen (red.), Lublin 2003, s. 46. 6 Ibidem, s. 46.
4 3

Konflikt woko chust islamskich we Francji

129

sie byc nych i narodowos ciowych, przy czym te ostatnie zdaja kluczowe dla sytuacji cej w gettach na przedmies muzuman skiej mniejszos ci, mieszkaja ciach (osiedla te nazwe HLM Habitation Loyer Modr), maja cej utrudniony doste p do nosza czenia i buntu. Z powyz edukacji, podatnej na budowanie nastrojo w wya szym z sie zreszta inne, takz ce przejawo problemem wia a e dotycza w z ycia religijnego we Francji, jak np. finansowanie religii muzuman skiej i szkolenie jej przywo dco w religijnych, budowa nowych miejsc kultu czy ramy prawne funkcjonowania stowarzyszen kultowych. Problematyczne jest w kon cu postrzeganie samej lacit, brak spo jnego stanowiska co do jej ksztatu, swego rodzaju niedostatek kultury zku z zasada laickiej, nieznajomos c genezy lacit, zbyt mae podkres lanie jej zwia 7 ro wnos ci praw. Problemem moz e byc takz e zjawisko integryzmu czy rozwo j cych sie w sekty 8. Wydaje sie jednak, z nowych rucho w religijnych przeradzaja e kwestia symboli, a w zasadzie chusty muzuman skiej, jest zagadnieniem wzbudzaja ksze emocje spoeczne, sta d warto zanalizowac cym najwie ten problem.
HISTORIA SPORU O CHUSTY

ga kon Historia sporu o noszenie symboli religijnych w szkole we Francji sie ca tych. Legislacyjnie udao sie ten konflikt zakon lat osiemdziesia czyc w 2004 r., , by wprowadzenie uregulowan jednak nie wydaje sie prawnych w tej dziedzinie te przerwao burzliwe dyskusje spoeczne. Kryzys, jak s miao moz na nazwac caa , moz sytuacje na podzielic na trzy etapy: pierwszy lata 1989-1990, kiedy premierem pnie lata 1993-1994, gdy gabinetem kierowa Edouard by Michel Rocard, naste sie w 1998 r. pod rza dami Lionela Jospina jego Balladur. Trzeci etap rozpocza cie dyskusji na temat wprowadzenia odpowiedniej zwien czeniem byo rozpocze cej noszenia symboli religijnych. Pierwszy incydent dotycza cy ustawy zakazuja symboli, a konkretnie chusty noszonej przez mode muzumanki jako wyrazu ich przynalez nos ci religijnej, mia miejsce w paz dzierniku 1989 r. Trzeba tu wyjas nic , z e chusta (hidz ab) jest symbolem walki z diabem, kto ry wedle islamu mieszka w twarzy i wosach kobiety. Poprzez to symbolizuje ro wniez skromnos c , moralnos c
ce sie przede wszystkim do Kos Jest to zjawisko odnosza cioa katolickiego. Charakteryzuje je postawa sprzeciwu wobec reform w Kos ciele katolickim, przeprowadzonych po II Soborze Watykan s byc kim, ale i wobec reform w jakimkolwiek innym wymiarze. Integrys ci chca wierni caej tradycji arcybiskup Marcel Lefebvre Kos cioa. Symbolem tego ruchu we Francji a potem i na s wiecie sta sie oraz zaoz one przez niego w 1968 r. Bractwo Kapan skie s w. Piusa X (paradoksalnie jest to ten papiez , za Apostolska ). Dialog z integryskto rego pontyfikatu Francja zerwaa stosunki dyplomatyczne ze Stolica podejmowac tami stara sie Jan Pawe II, jednak byli oni nastawieni dos c wrogo i niezbyt skonni do ekskomunika za samowolne rozmo w. Doszo do tego, z e arcybiskup Lefebvre oboz ony zosta papieska cenie czterech biskupo pcami wys wie w, wbrew zakazom Watykanu. Kolejne pro by porozumienia z naste zmarego w 1991 r. arcybiskupa Lefebvre podejmuje obecnie papiez Benedykt XVI (zob. szerzej: H. akomy, Pan stwo a Kos cio we Francji. Historia i wspo czesnos c , Krako w 1999, s. 54-58). 8 A. M. Franchi, Laicyzm w Europie, Res Humana nr 3, 2002, s. 36.
d Zachodni 2007, nr 3 9 Przegla
7

130

Karolina Podgo rska

ta muzuman i godnos c kobiety muzuman skiej 9. W 1989 r. trzy dziewcze skie pu do collegu w Creil (departament Oise), w zwia zku otrzymay zakaz wste dkowaniem sie przez nie nakazowi zdje cia chusty w szkole. Dyrektor z niepodporza rozstrzygnie c placo wki domaga sie na szczeblu ministerialnym, do czego jednak zaje a sie francuska Rada Stanu, kto nie doszo, natomiast sprawa ra 27 listopada powania orzeczenie 10. 1989 r. wydaa kluczowe dla caego po z niejszego poste Podkres lao ono, iz :
...z tego, co zostao powiedziane, wynika, z e noszenie przez ucznio w w szkole oznak, przez jakie oni zamanifestowac przynalez chca swoja nos c do danej religii, samo w sobie nie przeciwstawia sie sowa i manifestowania wierzen zasadzie laickos ci w tej mierze, w jakiej jest zgodne z wolnos cia przez ucznio religijnych, ale ta wolnos c nie moz e prowadzic do obnoszenia sie w z oznakami nature lub warunki, w jakich byyby noszone indywidualnie lub przynalez nos ci religijnej, kto re przez swa grupowo, czy tez z uwagi na swo j ostentacyjny lub rewindykacyjny charakter stanowiyby akt nacisku, prowokacji, prozelityzmu czy propagandy, naruszayby godnos c lub wolnos c ucznio w lub innych czonko w wspo lnoty szkolnej, stanowiyby zagroz enie dla ich zdrowia lub bezpieczen stwa, zako cayby role nauczycieli, a wreszcie zako przebieg czynnos ci szkolnych i podwaz ayby wychowawcza cayby dek w szkole czy normalne funkcjonowanie suz porza by publicznej 11.

Orzeczenie pozostawiao dyrektorom szko moz liwos c reakcji na podobne incydenty zalez nie od konkretnego przypadku. 26 paz dziernika 1993 r., wobec w gimnazjach, minister edukacji Franois Bayrou rozwoju wydarzen z chusta szkoy w promowaniu integracji opublikowa oko lnik, w kto rym podkres la role a nie podziau, z poszanowaniem zasady lacit. Minister przypomnia tez zdanie c pytanie, czy uregulowania wewne trzne zakado Rady Stanu z 1989 r., stawiaja w zgodne z tym orzeczeniem. Minister ponownie zobowia za dyrektoro szkolnych sa w szko do oceniania kaz dego przypadku indywidualnie i podejmowania dialogu ciach z uczniami i ich rodzicami. Przypomnia wreszcie, iz obecnos c na zaje zkowa dla wszystkich ucznio szkolnych jest obowia w (dotyczyo to takz e, co istotne w konteks cie ucznio w muzuman skich, udziau w lekcjach wychowania fizycznego, z kto rych zwolnienie musiao miec uzasadnienie medyczne) 12. Oko lnik powyz szy, kro tki i jasny, wierny stanowisku Rady Stanu, zyska stanowczos w spoeczen stwie uznanie za swoja c . Jednak 20 wrzes nia 1994 r., F. Bayrou zmuszony by opublikowac nowy oko lnik, ro z ny od poprzedniego. tej przez Rade Stanu i kilka trybunao Dziaanie takie byo wynikiem decyzji podje w cej do zezwolenia na noszenie chusty w pewnych administracyjnych, zmierzaja okolicznos ciach. Dokument ten (juz bez przywoywania orzeczenia z 1989 r.), precyzowa rozro z nienie miedzy dyskretnymi symbolami religijnymi, kto re byy ycie M. Rapacki, Chusta i naro d republikan ski, Gazeta Wyborcza nr 20, 2004; M. Widy, Z codzienne w muzuman skim Paryz u, Warszawa 2005, s. 118. 10 Histoire de la question du voile, http:www.ideesdefrance.frHistoire-de-la-question-du-voile.html. 11 Cyt. za: G. Haarscher, Laickos c , Warszawa 2004, s. 47. 12 J. Costa-Lascoux, op. cit., s. 76-77.
9

Konflikt woko chust islamskich we Francji

131

dozwolone, i ostentacyjnymi, kto re zostay zakazane. W praktyce chusta islamska okres lona zostaa jako symbol ostentacyjny, zgodnie z tym, co zadeklarowa minister w wywiadzie z 10 wrzes nia 1994 r. dla dziennika Le Point 13. Kolejne lata przyniosy nowe incydenty m.in. w collegu w Nantua (departament Ain) czy w liceum w Strasbourgu. Okres ten charakteryzowao swego stanowisk ministra edukacji F. Bayrou i Rady Stanu, kto rodzaju s cieranie sie ra kaz dorazowo agodzia jego decyzje. Od 1998 r. sprawa symboli zno w staa sie c przy tym politycznego charakteru. W 1998 r. wadze przedmiotem sporu, nabieraja cia do szkoy 12-letniej collegu w Flers (departament Orne) odmo wiy przyje cej chuste . Decyzja zostaa podtrzymana przez organy pan Turczynki, nosza stwowe, czemu towarzyszya fala strajko w nauczycieli w obronie republikan skiej zasady , lecz w grudniu 2000 r. Wysoka Rada ds. lacit. Przypadki takie powtarzay sie uznaa, iz integracji w raporcie Islam jest zgodny z Republika nie wolno tom ucze szczania na zaje cia w chustach. Luty 2002 r. przynio zakazywac dziewcze s po atakach na World Trade Center z 11 wrzes pierwszy incydent z chusta nia c w wyostrzonych i zmienionych warunkach mie dzynarodowych 14. 2001 r., a wie Wszystkie te wydarzenia doprowadziy w konsekwencji do sytuacji, w kto rej powoac komisje , maja ca za prezydent Jacques Chirac zdecydowa sie specjalna zadanie zbadanie ro z norodnych aspekto w lacit we Francji, przy czym jedna problem z kluczowych kwestii, nad kto rymi miaa pracowac komisja, sta sie noszenia symboli religijnych. Komisja ta dziaaa pod przewodnictwem Bernarda d popularna jej nazwa to komisja Stasi), a efektem jej prac sta sie raport Stasi (sta przedstawiony prezydentowi Francji 11 grudnia 2003 r. Komisja zaprezentowaa ce sie za wprowadzeniem prawa zakazuja cego noszenia stanowisko, opowiadaja ostentacyjnych symboli religijnych (tj. chusty, krzyz a i z ydowskiej kipy) 15.
DEBATA SPOECZNA

na paszczyz Osobna dyskusja toczya sie nie spoecznej, poza pracami komisji dwa stanowiska. Pierwsze z nich byo Stasi. W toku tej debaty wykrystalizoway sie c religie , a co za tym idzie i chuste , jako przeciwne noszeniu chusty, traktuja c, z przynalez ne sferze prywatnej i argumentuja e chusta stanowi wierzchoek go ry pocia gnie za soba kolejne z dania. Zwolennicy tego lodowej, a zgoda na nia a sto ulegaja religijpodejs cia podnosili takz e argument, iz kobiety islamskie cze no-rodzinnej przemocy, czego wynikiem jest przymus noszenia chusty jako wyznacznika niero wnej pozycji spoecznej tych kobiet. W rzeczywistos ci, jak
Ibidem. Histoire de la question... 15 Z raportu wynikao, z e komisja z yczyaby sobie ro wniez wprowadzenia w z ycie zakazu noszenia symboli politycznych, na co jednak prezydent i premier nie wyrazili zgody (M. Rapacki, Chusta i naro d...).
14 13

9*

132

Karolina Podgo rska

ci sie woko stwierdzi G. Haarscher, cay ten spo r kre synnego prawa do ro z nicy: te i nietolerancyjwyrazu wolnos ci czy rekolonizacji sfery publicznej przez zamknie takz ne wspo lnoty 16. Zwolennicy zakazu nierzadko opowiadali sie e za rozzywania poza terytorium szkoy. szerzeniem jego obowia cy we Francji ruch Ni putes ni Poparcia dla projektu prawa udzieli dziaaja soumises (Ani prostytutki ani poddane), na czele kto rego stoi muzumanka Fadela takz Amara. Ruch ten, powstay zreszta e w 2003 r. we Francji, zajmuje sie na rzecz ro dziaalnos cia wnouprawnienia kobiet, szczego lnie tych z ubogich warstw ca Fadela Amara stwierdzia, z spoecznych. Przewodnicza e zgodnie z filozofia ruchu chusta nie ma z adnych konotacji religijnych. Jest symbolem upokorzenia kobiet 17. zki wyznaniowe. Drugi obo z w tej dyskusji tworzya go wnie prawica i zwia Stali oni na stanowisku, z e wprowadzenie zakazu umocni przekonanie muzumano w o ich rzekomym przes ladowaniu i w efekcie doprowadzi do porzucenia spoecznego dialogu z modymi muzumankami. Wskazywano ro wniez , iz zasada zana jest z pan s sa jego funkcjonariusze w tym lacit zwia stwem, kto rego cze cia wypadku nauczyciele, nie dotyczy ona jednak w ten sposo b ucznio w. Innym z kolei ci do potencjalnego zakazu byo to, iz uzasadnieniem nieche jego przepisy niewiele miayby wspo lnego z prawem powszechnym i uderzayby w stosunkowo maa obywateli. W zwia zku z tym, konsekwencje ewentualnego prawa dotkne ygrupke by przede wszystkim muzuman skich imigranto w (tzw. bunioli). Wg takiego antyreligijrozumowania chodzioby o uzyskanie czystos ci rasowej za pomoca nej ofensywy politycznej 18. y ro Stanowisko sprzeciwu wobec projektu ustawy zaje wniez chrzes cijan skie kos cioy: katolicki, prawosawny i protestancki. 8 grudnia 2003 r. ich przedcy Konferencji Biskupo stawiciele (przewodnicza w Francji, Federacji Protestanto w Francuskich i Rady Biskupo w Prawosawnych) wystosowali do prezydenta Jac idee powoania komisji Stasi, quesa Chiraca wspo lny list, w kto rym popierali sama cia ustawy zakazuja cej noszenia ostentacyjnych krytykowali jednak pomys przyje c, iz symboli religijnych w szkoach, twierdza projekt ten moz e okazac sie dyskryminacja wymierzona w islam i w konsekwencji doprowadzic do wzmocnienia islamskich fundamentalisto w. Przedstawiciele religii chrzes cijan skich wska w koniecznos zywali jednoczes nie, z e problem lez y tak naprawde ci zapewnienia moz przez Francje liwos ci asymilacji muzumanom, w znalezieniu im godnego c sie do argumentu, miejsca w spoeczen stwie i pokazaniu dro g rozwoju. Odwouja jakoby chusta bya symbolem przemocy wobec kobiet, hierarchowie trzech kos ciotpliwos nieufnos o w wyrazili jednak w lis cie wa c , czy warto okazywac taka c wobec
G. Haarscher, op. cit., s. 45-47. Cyt. za: M. Wi dy, op. cit., s. 121. 18 R. Sotyk, Zakazac chust, Gazeta Wyborcza nr 289, 2003; K. Kubuj, Zasada laickos ci we ycie nr 1, 2001, s. 60; B. Kazubski, Chusty z go w, schowaj krzyz !, http:nowezyFrancji, Prawo i Z cie.archidiecezja.wroc.plnumery03200406.html.
17 16

Konflikt woko chust islamskich we Francji Wykres 1

133

Stosunek Francuzo w do noszenia widocznych symboli przynalez nos ci religijnej w miejscach publicznych (na ulicy, w szkole oraz w suz bach publicznych)

ro Z do: opracowanie wasne na podstawie: Les Franais et le port de signes religieux, http:www. ifop.comeuropesondagesopinionfsignesreligieux.asp.

sia szkolnych moz liwos ci wychowawczych. Pytali: Czy musimy posugiwac sie kszym prawa, by przekonywac o sile naszych przekonan ? 19. Zdecydowanie najwie cy hasa oponentem ustawy by arcybiskup kardyna Jean-Marie Lustiger, gosza o nietolerancji religijnej i przekraczaniu przez pan stwo swoich kompetencji. Jes li du chusta jest politycznym znakiem islamskiej organizacji, kto ra w oczach rza zagraz a bezpieczen stwu Republiki, to niech pan stwo bierze na siebie odpowiedzial do spraw religijnych mo nos c , ale nie miesza sie wi kardyna 20. Charakterystyczny dla tego spoecznego dyskursu by jednak spadek liczby li popierac przeciwniko w ustawy, kto rzy stopniowo zacze projekt. Nawet ws ro d , kobiet muzuman skich, najbardziej chyba zainteresowanych caa sprawa poparcie byo dos c wysokie, bo az 40-procentowe. Badania przeprowadzone w szkoach 21. wykazay ro wniez , z e az trzech na czterech nauczycieli popierao ustawe
Sprzeciw kos cioo w Francji, http:tygodnik.onet.pl0,1150890,druk.html; P. Samerek, Francuska ustawa o symbolach religijnych, Biuletyn OCIPE nr 2, 2004, s. 3-4. 20 Ibidem. 21 A. Bikont, Tylko chusta jest wykluczona, Gazeta Wyborcza nr 91, 2004.
19

134

Karolina Podgo rska

Powyz szy sondaz IFOP (lInstitut Franais dOpinion Publique) z listopada kszos tny stosunek do noszenia 2003 r. jasno okres la, z e wie c Francuzo w ma nieche symboli religijnych w szkole (mys lao tak az 70% badanych). Podobnie, Francuzi przeciwni byli az w 64% noszeniu takich symboli przez funkcjonariuszy suz by tolerancja publicznej. Natomiast w zwykych, codziennych sytuacjach ujawnia sie tne, czy mijaja ca ich na (ignorancja?) obywateli Francji az 61% z nich byo oboje ze swoja religijna przynalez , czy tez ulicy osoba afiszuje sie nos cia nie. Charakterys jednak niskie wartos cej, tzn. tyczne sa ci przy odpowiedzi zdecydowanie twierdza tak, jestem za noszeniem takich symboli, we wszystkich przypadkach. Wydaje , iz bokim zakorzenieniu wartos sie s wiadczy to o ge ci i mechanizmo w pan stwa s wieckiego w s wiadomos ci Francuzo w. zku z tym, charakteryzuja c dokadniej stanowisko zwolenniko W zwia w zakazu, nalez y podkres lic , z e wskazywali oni ro wniez na wiernos c zasadzie lacit, tryptyk rozumianej jako fundament mys li republikan skiej, w kto rej zawiera sie Wolnos c Ro wnos c Braterstwo. Twierdzili tez , z e sprawa chust jest tak naprawde pretekstem do siania nienawis ci i niezgody przez muzumano w, jest dz wignia dzy wartos komunotaw pro bie si mie ciami demokratycznymi a tym, co nazywa sie ro ce o pewnej przysudze, ryzmem 22. Co ciekawe, pojawiay sie wniez gosy mo wia wadze decyzja o wprowadzeniu zakazu mogyby wys jaka wiadczyc islamowi we Francji zakaz ten miaby w istocie umoz liwic powro t tej religii do jej zasadniczego przesania miosierdzia i pokoju. Najistotniejsze w caej dyskusji byo jednak , z wskazanie smutnej roli muzuman skich kobiet w sytuacji, gdy zapomina sie e chusta nie jest dzis juz znakiem stricte religijnym. Nie jest znakiem poboz nos ci, lecz, wedle przeciwniko w jej noszenia, politycznym znakiem wrogos ci i nienawi22 w kre gu wasnej kultury (religii), gdy to, co Komunotaryzm to postawa zamykania sie cy punkt odniesienia. Komunotarysta to specyficzne, swojskie, stanowi w z yciu jednostki wystarczaja waz ktos , dla kogo normy z ycia spoecznego wywiedzione z wasnej kultury sa niejsze niz normy kultury c w Republice jak gdyby nie zauwaz obywatelskiej, np. muzumanin, z yd lub chrzes cijanin, kto ry z yja a jej wya cznie tym, co nakazuje mu religia (R. Graczyk, Tak sie praw, a w relacjach z innymi kieruje sie problemem nie jest komunotaryzm broni Republika, Tygodnik Powszechny nr 8, 2004). Tak naprawde s jako taki, ale komunotaryzm muzuman ski, bo to was nie cze c wyznawco w tej religii nie potrafi lub nie do obowia zuja cego we Francji porza dku. Jak podkres niekto chce przystosowac sie laja rzy autorzy postawa jest ustawa z 2004 r. o zakazie noszenia symboli religijnych w szkoach wyrazem walki z ta , z publicznych. Inni z kolei twierdza e ta regulacja prawna nie jest uchwalona przeciw muzumanom, ale c mo przeciw jakimkolwiek manifestacjom religijnym w szkole. Moz na wie wic o ofensywie fundamentalizmu...laickiego (B. Wildstein, Paraliz ujacy kompleks winy, Rzeczpospolita nr 50, 2004). Komunotaryzm jest dla Francji groz nym przeciwnikiem go wnie dlatego, z e zupenie zaprzecza przez istote zasadzie republikan zyk, swoja skiej jednos ci i ro wnos ci, troski o wspo lne dobro, o wspo lny je zatem, z o kulturowe dziedzictwo i ujednolicony program szkolny (M. Rapacki, Chusta...). Zdaje sie e kszos w kwestii komunotaryzmu wie c Francuzo w podziela zdanie ministra sprawiedliwos ci, Pascala Clement, kto ry mo wi, iz nie moz na byc katolikiem, muzumaninem czy z ydem, a dopiero w dalszej z daniom, kto kolejnos ci Francuzem (...), gdyz otworzyoby to droge a re podzieliyby Francuzo w (Francuski dylemat w 100. rocznice rozdziau pan stwa i Kos cioa, http:www.polskiejutro.com artn.php?p:15951).

Konflikt woko chust islamskich we Francji

135

religia we s ci 23. Zwolennicy zakazu stali na stanowisku, iz kultura jest jakby nowa przekazywania tych kulturoFrancji (i w Europie), szkoa natomiast paszczyzna wych wartos ci. Dlatego was nie nie ma tam miejsca na indywidualne toz samos ci. W dyskusji powyz szej jeden z filozofo w wspo czesnych, Alain Finkelkraut, podkres la jednak, z e nie moz na uznac za argument stwierdzenia, iz skoro dwies cie czy sto lat temu pan stwo byo tak zdecydowane i wrogie w stosunku do Kos cioa podobnie wobec bardziej jeszcze katolickiego, dlaczego dzis nie moz e zachowac sie zaniem, tak jak inwazyjnego islamu. Jak mo wi Finkelkraut, prawo nie jest rozwia 24 dekalog nie ustrzeg ludzkos ci przed popenianiem zbrodni .
WPROWADZENIE ZAKAZU NOSZENIA OSTENTACYJNYCH SYMBOLI RELIGIJNYCH W SZKOACH PUBLICZNYCH

ta pod Ostatecznie ustawa o zakazie noszenia symboli religijnych zostaa przyje : ustawa nr 2004-228 z dnia 15 marca 2004 r. o unormowaniu, w wykonaniu nazwa cych przynalez zasady s wieckos ci, noszenia znako w lub ubioro w wyraz aja nos c w szkoach, gimnazjach i liceach publicznych (Loi encadrant, en apreligijna plication du principe de lacit, le port de signes ou de tenues manifestant une appartenance religieuse dans les coles, collegs et lyces publics, Journal ciem Officiel nr 65 z 17 marca 2004 r.) 25. W Zgromadzeniu Narodowym za przyje . ustawy gosowao 494 deputowanych, 36 byo przeciw, zas 31 wstrzymao sie zdecydowanie o ewolucji stanowiska wielu oso Liczby te s wiadcza b w kierunku poparcia dla zakazu. Co ciekawe, przeciwnikiem ustawy do kon ca pozosta sam trznych Nicolas Sarcozy, kto minister spraw wewne ry jednak, z racji politycznej dowymi wspo ciem solidarnos ci ze swymi rza pracownikami, gosowa za przyje tego prawa 26. na dwa zasadnicze elementy przyje tej ustawy, okres ce Warto zwro cic uwage laja jedynie do wyraz nie jej przedmiot. Po pierwsze, powyz szy akt prawny odnosi sie ca argumenty z ra k symboli ostentacyjnych (zgodnie z art. 1 ustawy), co wytra cych tego uregulowania, jakoby godzio ono w swobode s rodowisk nie popieraja do religijna . Po drugie, ustawa odnosi sie wyraz ania wasnych pogla w i tolerancje c pan tylko do szkoy publicznej, tak wie stwo nie ingeruje w szkolnictwo prywatne oraz noszenie symboli religijnych w miejscach publicznych, takich jak np. sytuacje prawna , francuska ulica. Z jednej strony takie ograniczenie stwarza jasna
B. H. Lvy, Tolrer le foulard islamique?: Pour une loi, w: Problmes politiques et sociaux, zeszyt specjalny: La lacit. Memoire et exigences du prsent, D. Borne (red.), nr 917, Paryz 2005, s. 60-61. 24 A. Bikont, op. cit. 25 A. Machowska, K. Wojtyczek (red.), Prawo francuskie, tom II, Krako w 2005, s. 71-72. 26 bowiem niepokojo R. Graczyk, op. cit. Sarcozy by przeciwny ustawie, obawia sie w zanych z muzuman mniejszos wewna trz kraju. Przeciwko by takz zwia ska cia e Dominique de Villepin, du na pogorszenie wizerunku Francji w pan o wczesny minister spraw zagranicznych ze wzgle stwach muzuman skich. (P. Sam erek, op. cit., s. 4).
23

136

Karolina Podgo rska

zarzewiem kolejnych spoecznych dyskusji na temat a drugiej moz e stac sie du ulic francuskich, szczego wygla lnie w konteks cie kopoto w z arabskimi imigrantami. zane z kwestia symboli religijnych we Francji zyskay szeroki Wydarzenia zwia k na arenie mie dzynarodowej. Podczas gdy mie dzynarodowy wymiar oddz wie kszego znaczenia, lata 2003-2004 debaty nad chustami z lat 1989-1990 nie mia wie w tym wzgle dzie. Gosy poparcia lub sprzeciwu pojawiy sie przyniosy zmiane w Belgii, Niemczech czy Wielkiej Brytanii, jednak na pierwszy plan wysuwa sie tkowo surowo pote piaja przede wszystkim reakcja pan stw muzuman skich, pocza te przez Francje prawo. Mo cych przyje wiono w nich o s wieckim integryzmie, polowaniu na muzumano w we Francji czy europejskiej islamofobii, odbyway tam manifestacje solidarnos sie ci z francuskimi muzumanami. Stanowisko tych zku z wysta pieniem rektora uniwersytetu pan stw ulego jednak zagodzeniu w zwia w Kairze, imama Mohameda Tantawiego, wysokiego sunnickiego autorytetu, kto ry zkiem, jednak jes podkres la, z e chusta jest boskim obowia li muzuman ska kobieta z yje w pan stwie niemuzuman skim, jakim jest Francja, to do jej decyzji nalez y, czy do prawa zakazuja cego noszenia chusty, jakie suwerenne pan zastosuje sie stwo piac francuskie moz e wprowadzic , i nie nalez y jej za z aden wybo r pote 27. cie przez Francje ustawy o zakazie noszenia W Stanach Zjednoczonych przyje . Przede wszystkim ostentacyjnych symboli religijnych takz e wzbudzio krytyke cych sie ochrona praw czowieka, takich jak np. Human ws ro d organizacji zajmuja Rights Watch 28, kto re uznay, z e francuska ustawa stanowi zagroz enie dla wolnos ci religii. Radykalne antyfrancuskie s rodowiska skorzystay natomiast z okazji, by na permanentna nieche c nowo wyrazic swoja do Republiki (czego przykadem moga byc publikacje w Seattle Times) 29. dzynarodowa opinia publiczna podkres Mie lia swoje zaangaz owanie w sprawe takz e w sposo b dramatyczny. W Iraku terrorys ci porwali dwo ch dziennikarzy daja c od Francji francuskich (Georgesa Malbrunot i Christiana Chesnot), z a wycofania ustawy o symbolach. Przeciwko tym wydarzeniom zaprotestowali zgodnie przedstawiciele wszystkich religii we Francji (zorganizowano nawet w meczecie za porwanych), a nawet organizacje fundamentalisto modlitwe w islamskich. Porwani dziennikarze zostali ostatecznie uwolnieni po czterech miesia cach, w grudniu 2004 r. 30 Natomiast w samej Republice, juz po wprowadzeniu zakazu noszenia ostencie nowego roku szkolnego przynioso tylko tacyjnych symboli religijnych, rozpocze t w chustach 31. W prawie kilkanas cie przypadko w pojawienia sie w szkole dziewcza
P. Samerek, op. cit., s. 3; Histoire..., http:www.ideesdefrance.frHistoire-de-la-questiondu-voile.html. 28 Szerzej zob.: France: Headscarf Ban Violates Religious Freedom (Human Rights Watch), http:hrw.orgenglishdocs20040226france7666txt.htm. 29 Histoire de la question... 30 M. Kruczkowska, Nawet Dz ihad za Francuzami, Gazeta Wyborcza nr 204, 2004.
27

Konflikt woko chust islamskich we Francji Wykres 2 Poparcie dla prawa o chustach (dane z lutego 2005)

137

ro Z do: opracowanie wasne na podstawie: Les Franais et le port de signes religieux, http:www.ifop.comeuropesondagesopinionfsignesreligieux.asp.

ciu ustawy sondaz da nastepuja co: popieraja rok po przyje poparcia dla niej wygla cych zakaz byo 65%, natomiast przeciwnych mu 31%. Co ciekawe, muzumanie, najwie ksi obron zdawaoby sie cy prawa do chusty, tylko w 31% zdecydowanie przeciwstawiali sie zakazowi. Po 22% badanych wyznawco w islamu byo raczej c przedstawione wskaz o skuteza i raczej przeciw. Byc moz e wie niki s wiadcza tego prawa, skoro praktyka utwierdzia Francuzo cznos ci i zasadnos ci przyje w w tym przekonaniu (przytoczone dane przedstawia powyz szy wykres). Warto w tym bardzo przywia zani do obecnos miejscu zaznaczyc , z e Francuzi sa ci zasady lacit w nauczaniu. W sondaz u IFOP z paz dziernika 2003 r. prawie 80% ankietowanych potwierdzio, iz zasada s wieckos ci w os wiacie jest dla nich waz na, dla ponad cz bardzo waz poowy wre na 32. aden problem, Gazeta Wyborcza nr 207, 2004. R. Sotyk, Chusty? Z Les Franais et le port de signes religieux, http:www.ifop.comeuropesondagesopinionfsignesreligieux.asp.
31 32

138

Karolina Podgo rska

COWE UWAGI KON cie zakazu noszenia religijnych Moz na zaryzykowac stwierdzenie, z e przyje cz ja zaognio. symboli w szkole nie zakon czyo dyskusji na ten temat, a wre liczne opracowania, pro ce wnikliwie zanalizowac Pojawiy sie buja przyczyny i warunki wprowadzenia zakazu. Piotr Kodkowski nieco przewrotnie zauwaz a dzy ta ustawa i meczem pojednania, jaki zorganizowany zosta podobien stwo mie dzy Francja i Algieria . Celem meczu byo pokazanie idei w paz dzierniku 2001 r. mie dzy tymi dwoma narodami, jednak praktyka okazaa sie byc pojednania mie brutalna zamieszkami i bijatyka . Jak podkres mecz zakon czy sie la autor, mecz przyjaz ni 33 niechca cy symbolem . Podobny wniosek moz nie by sukcesem, ale sta sie na bsze dno, szczego wysnuc w stosunku do ustawy, kto ra nosi w sobie jakies ge lnie dzy muzumanami i Francuzami. Filozofowie Monique Candla relacji mie dza , z to-Sperber i Paul Ricoeur sa e wprowadzony zakaz jest jednak naduz yciem przez pan stwo wadzy, gdyz ograniczanie wolnos ci religijnej, zgodnie z prawem, takiego moz e miec miejsce tylko w nadzwyczajnych sytuacjach. Przyczyna ograniczenia moz e byc rzeczywista szkoda (np. brak zgody na uczestnictwo ciach), ale nie potencjalne zagroz w zaje enie 34. Podobnie uwaz a Bartomiej Kozowski, kto ry utrzymuje, z e zakaz noszenia symboli jest ro wnoznaczny z przedom pan kroczeniem granicy zapewniania s wieckos ci urze stwowym i oscyluje 35 w kierunku zlaicyzowania caos ci spoeczen stwa . ce Oczywis cie nadal pozostaje do rozwaz enia przeciwne stanowisko, oceniaja cie przez wadze zakazu jako che c cia wraz przyje uniknie enia, iz muzumanie sa wya czona i naznaczona . Zgodnie z tym rozumowaniem, jest to prawo dla grupa ce z wszystkich, nie wyro z niaja adnej wspo lnoty religijnej, dotyczy wszystkich , ostentacyjnych symboli religijnych, a jego two rcy powodowani byli delikatnos cia 36 zaniem do praw czowieka i zasady ro przywia wnos ci . J. Baubrot zastanawia sie z kolei, czy czasem sprawa chusty (laffaire du foulard islamique jak w skro cie we Francji dugoletnia dyskusje 37) nie jest problemem zaste pczym. nazywa sie noszona przez muzumanki, lecz chusty, kto Moz e nie chodzi tu o chuste re funkcjonuja w psychice Francuzo w. Bo tak naprawde hidz ab nie sprzeciwia sie 38 cej korzenie jeszcze w XIX w. wizji s laickiemu prawu, ale jakiejs , maja wieckos ci .
P. Kodkowski, Religijny striptiz, Tygodnik Powszechny nr 8, 2004. R. Graczyk, op. cit. 35 B. Kozowski, Ustawa o rozdziale wyznan od pan stwa we Francji, http:wiadomosci.polska.plkalendarzkalendariumarticle.htm?id:82827. 36 B. Wildstein, op. cit. 37 , z Ciekawe wydaje sie e sowo affaire uz yte w zwrocie laffaire du foulard islamique ma bardzo , rzecz, wydarzenie jak i proces, spo wiele znaczen oznacza bowiem zaro wno sprawe r, kopot. Por. Podre czny sownik polsko-francuski, K. Kupisz, B. Kielski (red.), Warszawa 2000. 38 J. Baubrot, J. Csari, Tolrer le foulard islamique?: De quoi parle-t-on?, Problmes politiques..., s. 61-62.
34 33

Konflikt woko chust islamskich we Francji

139

Wizja ta, jak juz wspomniano, zakadaa system wrogo nastawiony przede wszystkim do Kos cioa katolickiego, antyklerykalny zas w toku rozwoju historii cych w pan do wszystkich religii funkcjonuja stwie. Tzw. konflikt dwo ch Francji, w konflikt wartos republikan skiej i monarchistycznej, przerodzi sie ci laickich pogodzenie ze soba tych i religijnych. Przez dugie lata niemoz liwe wydawao sie d ustawa z 1905 r., wprowadzaja ca s odmiennych nastawien . Sta cisy rozdzia puja ce po niej liczne wydarzenia, zaogniaja ce kos cioa i pan stwa oraz naste wrogos . Przeamanie tej sytuacji nasta pio w powzajemna c pan stwowo-kos cielna zapis o laickim charakterze owie XX w., kiedy to w konstytucji Francji znalaz sie Republiki i nie wywoao to krytyki s rodowisk religijnych. Wtedy to zarysowaa sie ewolucja lacit w kierunku laickos ci otwartej, opartej na neutralnos ci pan stwa, a nie jego wrogos ci w stosunku do wszelkich przejawo w religijnos ci. Proces ten powinien dzis byc mocno zaawansowany, a zaangaz owane w niego takz e wspo praca, tolerancja i pluralizm. Byc moz e jednak masowy napyw imigranto w ciu lat trzeba muzuman skich i rozwo j islamu na przestrzeni ostatnich kilkudziesie potraktowac jako swoiste zaskoczenie dla Republiki, kto ra ledwo uporawszy sie religii katolickiej, musiaa stawic cej z dominacja czoo nowej konfesji, zyskuja ksze rzesze wyznawco d byc coraz wie w. Sta moz e taka ostra walka z wszystkim co zane jest z przejawami religijnego z zwia ycia muzumano w w pan stwie francuskim. Z drugiej strony jest to jednak wnioskowanie ryzykowne, gdyz w toku ewolucji koncepcji lacit, Francja powinna bya opracowac mechanizmy walki z nadmierna religii w z obecnos cia yciu publicznym. Nie ma znaczenia przeciez , czy sprawa dotyczy katolicyzmu czy islamu obie religie powinny byc traktowane przez pan stwo jednakowo. wytumaczyc Wrogos c do chust byc moz e da sie jeszcze inaczej problem z wia e sie bowiem s cis le ze sprawami narodowos ciowymi i brakiem uznania przez mniejszos dzynarodowego i weFrancje ci narodowych jako podmiotu prawa mie trznego 39. Fakt ten, w obliczu ilos wne ci imigranto w z krajo w arabskich, wydaje sie cz niezrozumiay z punktu widzenia Francji. Warto jednak odwoac do byc wre sie koncepcji jednego narodu francuskiego i idei asymilacji imigranto w, kto re w pew nym sensie wymuszaja takie podejs cie wadz pan stwa. Pojawia sie tylko pytanie, czy w sytuacji, gdy 4 mln 40 obywateli ponad 60-milionowej Francji to imigranci cego modelu muzumanie, nie nalez aoby poddac ponownej reformie funkcjonuja to zreszta w tym celu pewne dziaania narodowos ciowego i systemu laickiego. Podje
39 dzynarodowego Paktu Praw Francja odmo wia stosowania na swoim terytorium art. 27 Mie c, z Obywatelskich i Politycznych z 16 grudnia 1966 r., stwierdzaja e w pan stwie francuskim nie istnieja mniejszos ci. 40 muzumano Obecnie, jak podaje raport komisji Machelona (20 wrzesien 2006) liczbe w we na 4 mln, co daje 6% caej populacji francuskiej ale az dzy Francji szacuje sie 14% spos ro d oso b mie 18-24 rokiem z ycia (Comission de Reflexion jurudique sur les relations des cultes avec les pouvoirs publics, Rapport du 20 septembre 2006, http:lesrapports.ladocumentationfrancaise.frBRP 0640007270000.pdf).

140

Karolina Podgo rska

we wrzes niu 2006 r. zakon czya prace powoana rok wczes niej przez ministra trznych Francji N. Sarcozyego specjalna komisja, kto spraw wewne rej przewoa sie ona zmianami w prawie, dniczy prawnik Jean-Pierre Machelon. Zaje cym relacji mie dzy pan dotycza stwem a religiami, przede wszystkim w odniesieniu cych spoeczen zanych z finansowaniem kultu, do nurtuja stwo problemo w zwia wyznaniowa itd. sowem, spraw dotycza cych z administracja ycia codziennego cych w pan ludzi wierza stwie laickim 41. Jak mo wi szef nowo powstaej komisji zmieniy i nie dzisiejszy kult nie jest kultem z roku 1905: czasy sie c cia destabilizacji mie dzy rzeczywistos prawna jest absurdem che uniknie cia socjalna 42. i rzeczywistos cia Trzeba jednak zaznaczyc , z e pan stwo francuskie moz e podejmowac pewne ce na celu usprawnienie funkcjonuja cych juz dziaania maja mechanizmo w, ale musi tez sie liczyc z mys leniem modych, urodzonych juz w Republice muzumano w, sto wskazuja , z c nie maja zamiaru sie kto rzy cze e ta Francja to tez oni, wie do ich ro asymilowac to pan stwo powinno dostosowac sie z norodnos ci. Ustawa obrona Republiki przed takim o zakazie noszenia symboli religijnych jest swoista rozumowaniem. Jak mo wi A. Finkelkraut, Ameryka powstaa jako kraj imigran w taki kraj, a nie takie byo jej powoanie, zas to w, Francja przeksztaca sie kaniem religii, lecz wskazywaniem, z laickos c nie ma byc ne e istnieje przestrzen p do tej obywatelskiej przestrzeni obywatelska 43. Dobrze by byo, gdyby doste du na ich istnia w ro wnym stopniu dla wszystkich obywateli Francji, bez wzgle narodowos c . we wrzes Raport komisji Machelona, jaki ukaza sie niu 2006 r. nie odnio s sie c jednakz szczego owo do kwestii noszenia symboli religijnych. Biora e pod uwage wykluczyc dynamizm struktury narodowos ciowo-religijnej Francji, nie da sie , iz problem symboli nie zrodzi kolejnych dyskusji i konflikto w, w miare zreszta d nieroznarastania antagonizmo w na francuskich przedmies ciach jak dota zanych przez z wia adne siy polityczne.

X. Ternisien, M. De Villepin soppose toute modification de la loi sur la sparation des Eglises et de lEtat, Le Monde 23-24 X 2005; Des propositions oprationnelles en juin 2006, Le Figaro 22-23 X 2005. 42 Loi de 1905: le statu quo ne satisfait complement aucun culte, selon M. Machelon (AFP), http:www.ccmm.asso.frarticle.php3?id article:966.
43

41

A. Bikont, op. cit.

Konflikt woko chust islamskich we Francji ABSTRACT

141

The problem of wearing religious symbols in France seems to be an issue of extreme importance and one that evokes strong emotions in the Fifth Republic of France. The article gives a short description of the history of the controversy and debate over wearing religious symbols in France. It also looks at the legal regulations, and considers the legitimacy of the adopted solution and its possible consequences. The reflections are presented against the backdrop of the French idea of lacit, i.e. the lay character of the state and separation of the authority of the state and the Church which functions legally in France since the beginning of the 20th century. 1989 is taken as the starting point of the history of the conflict over wearing religious symbols, since it was then that the headscarf incident took place at the school in Creil. From that moment on a heated political and social debate began, in the course of which state authorities made various (also contradictory) decisions about headscarves (a clich for all, not just Muslim religious symbols). Many groups joined in the discussion churches, lay organizations and public institutions. Interestingly, the debate was not limited to the problem of wearing religious symbols at school, but also concerned other places such as the French street or place of work.

NASZE WYDAWNICTWA
INSTYTUT ZACHODNI ul. Mostowa 27 61-854 Pozna tel. 061 852 28 54 fax 061 852 49 05 e-mail: wydawnictwo@iz.poznan. pl

REGIONALNYCH O NOWY MODEL HISTORYCZNYCH BADAN


Praca zbiorowa pod red. Krzysztofa A. Makowskiego
ISBN 978-83-87688-83-7 Poznan 2007, 158 ss.
Podczas gdy w rozwijaja cej sie Europie regiono w coraz bardziej ros nie zapotrzebowanie na syntezy dziejo w poszczego lnych dzielnic lub ziem, w Polsce w ostatnich latach ukazao sie ich znacznie mniej aniz eli syntez dziejo w Polski. W celu ksztatowania i utrwalania zwia zko w mieszkan co w z ich maymi ojczyznami wielce poz a dane byoby opracowanie nowoczesnych historii Maopolski, Mazowsza, Wielkopolski czy Pomorza, jak ro wniez rozmaitych miast i miasteczek, kto re mogyby wywoac odpowiedni rezonans spoeczny. Dostrzegaja c taka potrzebe , grono badaczy skupionych w dziaaja cym od 2002 r. na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Centrum Instytut Wielkopolski postanowio zainicjowac dyskusje nad modelem takiej nowoczesnej syntezy dziejo w regionu oraz monografii miasta i zastanowic sie , jaki powinny one przybrac ksztat, by trafic do dzisiejszego czytelnika, a tym samym dotrzec do znacznie szerszego niz obecnie grona odbiorco w. Ucieles nieniem tej idei staa sie konferencja metodologiczna zatytuowana O nowy ksztat historycznych badan regionalnych, kto ra Centrum Instytut Wielkopolski zorganizowao 7 grudnia 2005 r. w Poznaniu wspo lnie z poznan skim Instytutem Zachodnim. Niniejszy tom stanowi jej pokosie. Chociaz konferencja zasadniczo dotyczya badan regionalnych, u jej genezy lega ro wniez ge boka troska organizatoro w o stan nauki historycznej w Polsce, kto ra znajduje sie w stanie kryzysu. Jednym z najbardziej widocznych jego symptomo w jest brak refleksji teoretycznej i powaz nego dyskursu w s rodowisku historyko w. Ksia z ka, podobnie jak wczes niej konferencja, skada sie z dwo ch cze s ci. W pierwszej znalazy sie rozwaz ania na temat nowego modelu syntezy dziejo w regionu, w drugiej nowego modelu monografii miasta. Obie cze s ci maja taki sam ukad. Na pocza tku znajduja sie teksty wioda ce, wprowadzaja ce w zagadnienie i przedstawiaja ce pewne propozycje rozwia zan , po nich naste puja zas trzy komentarze. Caos c uzupenia omo wienie dyskusji i glosa. Oddaja c do ra k Czytelniko w tom zapisko w z konferencji autorzy wyraz aja nadzieje , iz wbrew ogo lnym tendencjom panuja cym w polskiej historiografii pobudzi on jednak do przemys len i przyczyni sie do podje cia szerszej dyskusji nad nowym ksztatem historycznych badan regionalnych. (ze Wste pu K.A. Makowskiego)

You might also like