You are on page 1of 72

Materiay

W NIEMIECKIE UGRUPOWANIA LIBERALNE WOBEC WARUNKO TRAKTATU WERSALSKIEGO (1919-1923)


Materiay Materiay W Niemczech w czasach republiki weimarskiej dziaay dwie partie liberalne gu. Lewicowo-liberalna Niemiecka Partia Demokratyczna o ogo lnokrajowym zasie (Deutsche Demokratische Partei DDP) 1 oraz prawicowo-liberalne Niemiecka Partia Ludowa (Deutsche Volkspartei DVP). Obie partie, DDP zdecydowanie od tku a DVP z pewnymi wahaniami od czerwca 1920 r., opowiedziay sie za pocza forma rza do kszos republikan ska w i weszy w skad wie ci gabineto w z lat 1919-1932 2. Obok socjaldemokrato w z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (Socjaldemokratische Partei Deutschlands SPD) i katolickiej partii Centrum trzecim filarem, na kto rza dy parlamentarne partie liberalne stay sie rym opieray sie Niemiec. Niemiecka Partia Demokratyczna juz w swoim programie z grudnia 1919 r. jasno okres lia swo j stosunek do republiki: Niemiecka Partia Demokratyczna stoi na gruncie konstytucji weimarskiej i jest powoana do jej ochrony i przestrzegania 3. Obie partie liberalne wywieray istotny wpyw na ksztatowanie trzech niemieckiej polityki zagranicznej tego okresu. Z ich szerego w wywodzio sie wybitnych ministro w spraw zagranicznych Niemiec: Walther Rathenau z DDP (styczen -czerwiec 1922), Julius Curtius z DVP (paz dziernik 1929 paz dziernik 1931) oraz Gustav Stresemann (sierpien 1923 paz dziernik 1929) uznawany za jednego z najwybitniejszych polityko w republiki weimarskiej. Ze s rodowiskiem zani byli dwaj inni ministrowie spraw zagranicznych bliski liberalnym blisko zwia
w Niemiecka Partie Pan (Deutsche Staatspartei DStP). DDP w 1930 r. przeksztacia sie stwowa du Philippa Scheidemanna w lutym 1919 r. do upadku rza du Heinricha Od czasu powoania rza dzie zasiadali przedstawiciele przynajmniej jednej partii Brninga 31 maja 1932 r. w kaz dym rza tkiem by pocza tkowy okres istnienia rza du Gustava Bauera (czerliberalnej. Jedynym wyja wiec-paz dziernik 1919 r.), kiedy to DDP na skutek protestu przeciwko narzuconym Niemcom warunkom du. Jednak juz cach DDP w traktacie wersalskim nie wesza w skad tego rza po ponad trzech miesia dowej. Ponadto w okresie od paz wesza w skad koalicji rza dziernika 1921 r. do stycznia 1922 r. dzie zasiada w drugim gabinecie Josepha Wirtha nie uczestniczyy partie liberalne. Jednak wtedy w rza neutralnos du. Otto Geler (DDP) w roli fachowego ministra, a partia zachowaa z yczliwa c wobec rza 3 Program Niemieckiej Partii Demokratycznej uchwalono podczas kongresu partii w Drez nie 13-15 grudnia 1919 r. W. Mom msen, Deutsche Parteiprogramme, Mnchen 1960, s. 509. Przekad polski w: P. Kubiak, Liberalizm niemiecki w czasach Republiki Weimarskiej. Ugrupowania liberalne w systemie politycznym Niemiec 1918-1933, Poznan 2006, s. 341 (maszynopis rozprawy doktorskiej w bibliotece Instytutu Historii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu).
2 1

170

Materiay

DDP by hrabia Ulrich Brockdorff-Rantzau (luty czerwiec 1919), a z DVP zany by Walther Simons (czerwiec 1920 maj 1921). Dziaaczom obu partii powia sto waz powierzano bardzo cze ne zagraniczne misje, zas w szeregach obu partii aktywnie dziaali ro wniez wybitni dyplomaci 4. dzie stosunek DDP i DVP do traktatu Przedmiotem niniejszych rozwaz an be pstw ultimatum londyn wersalskiego i jego naste skiego, polityki wypeniania, laska, Rapallo i okupacji Zage bia Ruhry przez wojska francuskie kwestii Go rnego S i belgijskie. Przedstawiony zostanie tutaj nie tylko stosunek partii liberalnych do w samych partiach, tych wydarzen , lecz ro wniez wpyw tych wydarzen na sytuacje na decyzje caych partii lub ich poszczego lnych frakcji. Pokazana zostanie droga od do nich cakowitego odrzucenia warunko w pokojowych do pro b dostosowania sie to i znalezienia moz liwos ci rewizji traktatu wersalskiego. Za punkt wyjs cia przyje paryska , a cezure kon stanowi utworzenie rza du wielkiej koalicji konferencje cowa Gustava Stresemanna w sierpniu 1923 r., kto ry przez kolejne szes c lat sprawowa ministra spraw zagranicznych. Na koniec nalez funkcje y postawic dwa zasadnicze dzy obydwiema partiami w pojmowaniu celo pytania. Czy istniaa ro z nica mie w niemieckiej polityki zagranicznej w latach 1919-1923? Czy w tym okresie moz na dostrzec przesanki przyszej polityki realizowanej przez G. Stresemanna, opartej podstawa do rewizji na pro bach porozumienia z Zachodem, co miao stac sie niekto rych postanowien traktatu wersalskiego? Latem 1918 r. po czteroletnich zmaganiach z siami pan stw Ententy Niemcy w sierpniu byy u kresu si. Niemiecka ofensywa na froncie zachodnim zaamaa sie y sie cofac 1918 r. Wojska niemieckie zacze pod naporem si Ententy. Pod koniec , z wrzes niu niemieckie Naczelne Dowo dztwo zdao sobie sprawe e wojna jest do rza du z wnioskiem o rozpocze cie rokowan przegrana i zwro cio sie pokojowych. du. Nowym kanclerzem zosta ksia z Najpierw doszo jednak do zmiany rza e du po raz pierwszy weszli socjaldemokraci. Nowy Maksymilian Baden ski, a do rza d zwro do mocarstw zachodnich z pros o zawarcie pokoju opartego ma rza ci sie ba zasadach zapisanych w Czternastu Punktach prezydenta Stano w Zjednoczonych Thomasa Woodrow Wilsona. Negocjacje (was ciwie wymiana depesz) przeduz ay , a sytuacja Niemiec zaro trz kraju stawaa sie coraz sie wno na froncie, jak i wewna gorsza. 29 paz dziernika wybuch bunt marynarzy w Kilonii, kto ry wkro tce na miasto. Rewolucja powoli ogarniaa kolejne miejscowos rozszerzy sie ci, by z M. Baden do dymisji, 9 listopada dotrzec do Berlina. Tego dnia ksia e ski poda sie . Tymczasowa wadze przeje a szes a w Berlinie ogoszono republike cioosobowa Rada Penomocniko w Ludowych zoz ona z przedstawicieli partii socjaldemokratycznych SPD i Niezalez nej Partii Socjaldemokratycznej (Unabhngige Friedrich Sozialdemokratische Partei Deutschlands USPD). Na czele Rady stana dkowaa sie nowym Ebert z SPD. Cesarz uciek do Holandii, a armia podporza wadzom. W rezultacie 11 listopada 1918 r. w Lasku Compigne podpisano ukad o zawieszeniu broni, kto ry faktycznie kon czy dziaania zbrojne I wojny s wiatowej. zcy narzucili Niemcom cie z Zwycie kie warunki. O dalszych losach pokonanych c Niemiec miaa rozstrzygna przysza konferencja pokojowa. ta. Z frontu powracali Jednak sytuacja w samych Niemczech pozostawaa napie cej administracji tworzyy sie ro z onierze, w miastach obok istnieja z nego rodzaju ce przeja c . Dochodzio do licznych rady robotnicze i z onierskie pro buja wadze tym blokada brakowao wielu produkto zatargo w. W kraju dotknie w. Rada Peno w Spa, a w szeregach DDP Na przykad Hugo Stinnes by delegatem niemieckim na konferencje aktywnie dziaali dyplomaci tej miary jak hrabia Harry Kessler, czy hrabia Johannes Bernstorff.
4

Materiay

171

. W samej Radzie dochodzio mocniko w Ludowych z trudem panowaa nad sytuacja stszych zatargo dzy przedstawicielami SPD i USPD. SPD do coraz cze w mie za zmianami w kierunku demokratyzacji z opowiadaa sie ycia politycznego, USPD na strone SPD. Na 19 bliz ej byo do systemu rad. Ostatecznie szala przechylia sie stycznia 1919 r. wyznaczono termin wyboro w do Zgromadzenia Narodowego, pili z Rady. a przedstawiciele USPD 29 grudnia wysta z Pomimo trudnej sytuacji w kraju powoli odradzao sie ycie polityczne. Juz y sie pierwsze sondaz 9 listopada rozpocze owe rozmowy przedstawicieli dwo ch kszych partii liberalnych, tj. lewicowej Poste powej Partii Ludowej najwie (Fortschrittliche Volkspartei FoVP) i prawicowej Partii Narodowo-Liberalnej (Nationalliberale Partei NLP), na temat moz liwos ci zjednoczenia. Rozmowy przebiegay jednak opornie. Tymczasem grupa demokratycznych dziaaczy skupionych woko znanego publicysty Theodora Wolffa i socjologa Alfreda Webera (brata Maxa) ogosia 16 listopada 1918 r. powstanie nowej partii demokratycznej. tkowo chcieli stworzyc elitarna partie zoz go Demokraci pocza nieliczna ona wnie dek z intelektualisto w, kto ra u boku SPD budowaaby nowy demokratyczny porza bardzo szybko w Niemczech. Tymczasem grupa Th. Wolffa porozumiaa sie wsta pic z kierownictwem FoVP i lewym skrzydem NLP, kto re zdecydoway sie do nowej partii. 18 listopada doszo wprawdzie do rozmo w z kierownictwem NLP, one niepowodzeniem. Demokraci przysta pili do rokowan jednak zakon czyy sie z zamiarem niedopuszczenia aneksjonisto w do nowej partii, co skompromitowaoby w oczach socjaldemokrato to przede wszystkim do jednego ja w. Odnosio sie downika tzw. pokoju z przywo dco w NLP G. Stresemanna, w czasie wojny ore skiego i zwolennika nieograniczonej wojny podwodnej, kto zwycie ra staa sie pienia Stano go wnym powodem przysta w Zjednoczonych do wojny 5. Ostatecznie DDP. Nowa partia moga sie oprzec 20 listopada ukonstytuowaa sie na strukturach dawnej FoVP. W pierwszych tygodniach na czele DDP stali demokraci, jednak juz ce dziaaczy dawnej FoVP. w poowie grudnia kierownictwo partii przeszo w re Tymczasem reszta dawnej NLP ogosia 15 grudnia przeksztacenie swej partii Niemiecka Partie Ludowa 6. Co istotne, u z ro de niepowodzenia pertraktacji w nowa zjednoczeniowych stao odmienne zapatrywanie ro z nych s rodowisk liberalnych na zagraniczna Niemiec z czaso polityke w wojny. piy do kampanii wyborczej przed zbliz cymi sie Obie partie od razu przysta aja g o wyborami do Zgromadzenia Narodowego. W czasie kampanii skupiano sie wnie trznej, choc zanych z polityka na sytuacji wewne nie zabrako akcento w zwia . Juz dzaja cy DDP wypowiedzia sie za unia zagraniczna 26 listopada Komitet Zarza du na intrygi Ententy i nakaza przygotowac Niemiec i Austrii bez wzgle odezwe dla obu krajo odpowiednia w 7. Postulat ten powto rzono w odezwie
5 Go wnym oponentem G. Stresemanna by was nie Th. Wolff, zwolennik kompromisowego pokoju i zdecydowany przeciwnik ogaszania przez Niemcy nieograniczonej wojny podwodnej. W licznych artykuach na amach Berliner Tageblatt atakowa nierozwaz ne decyzje wadz niemieckich. 6 cej o nieudanych pro Wie bach stworzenia jednolitej partii liberalnej zob. P. Kubi ak, Pro by zjednoczenia niemieckiego ruchu liberalnego w listopadzie i grudniu 1918 roku. Powstanie DDP i DVP, Studia Historica Slavo-Germanica t. XXIV, 2001-2002, Poznan 2003, s. 41-61. 7 dzaja cego DDP 26 XI 1918, Linksliberalismus in der Weimarer Posiedzenie Komitetu Zarza Republik. Die Fhrungsgremien der Deutschen Demokratischen Partei und der Deutschen Staatspartei 1918-1933, bearb. von K. Wegner und L. Albertin, Dsseldorf 1980, s. 4. Prowizoryczne Zgromadzenie czenie Austrii do Niemiec. J. Krasuski, Historia Narodowe Austrii ogosio 12 listopada 1918 r. przya

172

Materiay

w niej ro wyborczej DDP z 14 grudnia. Domagano sie wniez respektowania da cej ro wnoczes nie jej wolnos ci mo rz 8. DVP w odezwie wyborczej z 16 grudnia, be za jednos Rzeszy i zamiepierwszym manifestem politycznym, opowiadaa sie cia polityke na idei narodowej. DVP odrzucaa wszystkie te rzaa oprzec swa dzynarodowe da z i zaciemniaja odre bnos mie enia, kto re zamazuja c naszego naro unii z Austria , obstawaa jednoczes du. Partia popieraa idee nie przy naszym zagwarantowania wolnos prawie do dziaalnos ci kolonizatorskiej i domagaa sie ci na morzach jako istotnej podstawy dla odbudowy naszej gospodarki. Opowiedziaa ro sie wniez za ro wnouprawnieniem pan stw w ramach Ligi Narodo w. Pod hasem Ligi Narodo ro wnouprawnienia pan stw rozumiemy ro wniez idee w 9. Bya to waz na zanych ze stanowiskiem DVP deklaracja w obliczu po z niejszych perturbacji zwia wobec idei Ligi Narodo w. Obu partiom zalez ao na tym, aby partie socjalistyczne kszos nie uzyskay wie ci w Zgromadzeniu. Przeprowadzone 19 stycznia 1919 r. wybory do Zgromadzenia Narodowego wielkim sukcesem DDP. Partia uzyskaa 18,5% goso zakon czyy sie w i 75 miejsc w Zgromadzeniu. Znacznie mniej goso w uzyskaa DVP (4,4% goso w w skali cznie 22 mandaty) jednakz caego kraju i a e wystawia swe listy tylko w 21 spos ro d go c przed wyborami i nie zda z 36 okre w wyborczych. DVP powstaa miesia ya do nich przygotowac z w peni sie . W wyborach zwycie ya wprawdzie SPD, ale uzyskac kszos socjaldemokratom nie udao sie wie ci mandato w 10. Zgromadzenie Narodowe zainaugurowao obrady 6 lutego 1919 r. w Weimarze. konstytucje . 11 lutego wybrano FriedCztery dni po z niej uchwalono tymczasowa d richa Eberta na stanowisko prezydenta Rzeszy, a 14 lutego utworzony zosta rza du weszli koalicyjny pod kierunkiem Philippa Scheidemanna (SPD). W skad rza przedstawiciele SPD, Centrum i DDP. Powstaa w ten sposo b tzw. koalicja ca poparcie ponad 75% spoeczen weimarska maja stwa. DVP, wraz z narodo DNVP z jednej strony i niezalez wo-konserwatywna nymi socjalistami z USPD w opozycji. Do najwaz z drugiej, znalaza sie niejszych zadan Zgromadzenia cej sie Narodowego nalez ao uchwalenie konstytucji i pakietu ustaw dla rodza cie warunko du na pierwszy republiki, a takz e przyje w pokojowych. W pracach rza sprawa obrony Rzeszy na forum mie dzynarodowym oraz plan wysuwaa sie trzne i ustrojowe pan umacnianie wewne stwa 11.

zycznych Austrii Niemiec, Wrocaw 1998, s. 343. Unia Niemiec i okrojonej do krajo w niemieckoje poparciem wie kszos cieszya sie ci spoeczen stwa niemieckiego i partii politycznych. 8 Szerzej o odezwach wyborczych DDP i DVP: L. Alberti n, Liberalismus und Demokratie am Anfang der Weimarer Republik. Eine vergleichende Analyse der Deutschen Demokratischen Partei und der Deutschen Volkspartei, Dsseldorf 1972, s. 72-74. 9 Odezwa wyborcza Niemieckiej Partii Ludowej z 16 grudnia 1918 r., Nationalliberale Correspondenz 16 XII 1918; przedruk w: Deutsche Stimmen 22 XII 1918, s. 841-844. Przekad polski w: P. Kubiak, Liberalizm niemiecki..., s. 347-349 (maszynopis). 10 naste puja co: zwycie z Wyniki wyboro w przedstawiay sie ya SPD (37,9% goso w i 165 Centrum (wspo mandato w), przed partia lnie z BVP uzyskaa ona 19,7% goso w i 91 mandato w), a na DDP (18,5% goso y: DNVP (10,3% trzecim miejscu znalaza sie w i 75 mandato w). Kolejne miejsca zaje goso w i 44 mandaty), USPD (7,6% goso w i 22 mandaty), DVP (4,4% goso w i 22 mandaty) oraz inne mniejsze partie. KPD nie wystartowaa w wyborach. A. Milatz, Whler und Wahlen in der Weimarer Republik, Bonn 1968, s. 35-37. 11 T. Kot owski, Historia Republiki Weimarskiej (1919-1933), Poznan 1997, s. 23.

Materiay

173

U I TRAKTAT WERSALSKI KONFERENCJA W PARYZ Rozejm zawarty w Compigne 11 listopada kon czy dziaania zbrojne I wojny zywa on jednak kwestii pokoju z Niemcami, kto uregulos wiatowej. Nie rozwia ra wac miaa konferencja pokojowa. Konferencja zainaugurowaa obrady 18 stycznia o udzia 27 pan c 1919 r. W obradach konferencji wzie stw, w tym pie wielkich mocarstw (Francja, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Wochy i Japonia). Najwaz niejsze role w czasie konferencji odgrywali: prezydent USA Thomas Woodrow Wilson, premier Francji Georges Clemenceu i premier Wielkiej Brytanii David Lloyd George. Przedstawiciele Niemiec nie uczestniczyli w obradach potraktowani sprawiedliwie przez konferencji. Niemcy oczekiwali, z e zostana skie. Powoywali sie przy tym na zasady zapisane w Czternastu pan stwa zwycie Punktach prezydenta Wilsona, kto re na swo j sposo b interpretowali. Brali pod uwage moz liwos c utraty Alzacji i Lotaryngii na rzecz Francji, a nawet ewentualne oddanie cemu sie pan zycznych odradzaja stwu polskiemu niekto rych zdecydowanie polskoje takz naoz tereno w na wschodzie Niemiec. Liczono sie e z moz liwos cia enia na da one zbyt wysokie. Niemcy reparacji wojennych, jednak oczekiwano, z e nie be , z cego z Rosji Z drugiej strony udzono sie e pan stwa Ententy w obliczu pyna da domagay sie zbytniego osabienia Niemiec, kto zagroz enia nie be re mogyby sie cym Europe przed rewolucja bolszewicka . Spoeczen stac bastionem chronia stwo za unia z Austria 12. Miao to niemieckie niemal jednomys lnie opowiadao sie przeciez odpowiadac lansowanemu przez Wilsona prawu o samostanowieniu narodo w oraz zrekompensowac Niemcom ewentualne straty na wschodzie i zachodzie pan stwa. Jednoczes nie Niemcy w oczekiwaniu na sprawiedliwy poko j i opowiedzieli sie za republikan forma rza do odrzucili monarchie ska w, co zostao te z aprobata przez Sprzymierzonych. przyje Pierwszym ostrzez eniem dla Niemiec byy warunki rozejmu w Trewirze (16 lutego 1919 r.), kto ry by przeduz eniem rozejmu z 11 listopada. W rozejmie tym wymuszono na Niemcach zawieszenie broni z powstan cami polskimi w Wielkopoldzy siami niemieckimi a polskimi. sce i respektowanie linii demarkacyjnej pomie Linia ta bya niekorzystna dla Niemiec 13. Wprawdzie bya ona traktowana przez zapowiedz po z niejszych Niemco w jako linia tymczasowa 14, ale moga stanowic
12 niemieckoje zyczna Austria (zob. przypis 7) bya bardzo popularna Idea unii z kadubowa prawie wszystkie partie polityczne od USPD do DNVP. Od listopada do w Niemczech. Popieray ja wszy od socjaldemokratycznego Vorwrts, przez lutego w najbardziej wpywowych gazetach pocza zana z partia Centrum Germanie , liberalne Berliner Tageblatt, Vossische Zeitung, Frankfurzwia Deutsche Allgemeine Zeitung, az Neue Preuische ter Zeitung, prawicowa po konserwatywna z Austria , niekiedy bez Zeitung (dawna Kreuz-Zeitung) w licznych artykuach agitowano za unia du na stanowisko pan wzgle stw Ententy. 13 Na temat rokowan w Trewirze: P. Hauser, Niemcy wobec sprawy polskiej X 1918-VI 1919, li warunki zapisane w rozejmie z nieche cia . Zdawano sobie Poznan 1984, s. 133-136. Niemcy przyje , z sprawe e Niemcom postawiono ultimatum. Fochs Ultimatum, Neue Preuische Zeitung 16 II 1919, s. 1; Das Ultimatum der Entente, Vossische Zeitung 17 II 1919, s. 2. Potwierdzia to relacja przedstawiciela Niemiec Matthiasa Erzbergera, kto ry na forum Zgromadzenia Narodowego zoz y 17 dania marszaka F. Focha przedstawione byy lutego sprawozdanie z rokowan . Podkres li on, z e z a w formie ultimatum. Erzberger ber die Verhandlungen in Trier, Germania 18 II 1919, s. 1; Erzberger ber die Waffenstillstandsbedingungen, Berliner Tageblatt 18 II 1919, s. 1. 14 wiadczy o tym przebieg debaty poselskiej w Zgromadzeniu Narodowym pos conej polityce S wie wschodniej Niemiec i stosunkom polsko-niemieckim z 5 marca 1919 r. Verhandlungen der Verfassung-

174

Materiay

c niekorzystnych dla Niemiec rozstrzygnie . Niekto re s rodowiska miay obawy co do stanowiska pan stw Ententy. Juz w lutym 1919 r. powstao Stowarzyszenie wybitni uczeni i politycy, spos Heidelberskie, w kto rym aktywnie udzielali sie ro d zana z partiami liberalnymi (go kto rych okoo poowa bya zwia wnie DDP). Celem stowarzyszenia byo naukowe wyjas nienie problemu winy za wywoanie wojny, skich oraz krytyka polityki o co Niemcy byy oskarz ane przez wadze pan stw zwycie Ententy wobec Niemiec od czasu zawieszenia broni. Owe wyjas nienia skierowane skich, ale takz byy przede wszystkim do opinii publicznej pan stw zwycie e Niemiec 15. Ro wniez kierownictwa obu partii s ledziy z niepokojem obrady w Paryc okazji, by zademonstrowac zaz u, nie zaprzepaszczaja spoeczen stwu swe przywia nie do spraw narodowych. Jednym z nielicznych polityko w, kto ry nie uleg skich by G. Stresemann. Przewodnicza cy zudzeniom, co do intencji pan stw zwycie DVP w licznych przemo wieniach ostrzega przed surowymi warunkami pokojowy narzucone Niemcom mi. Uwaz a, z e tak surowe warunki pokojowe jakie zostana nie zostay narzucone z adnemu pan stwu od czasu upadku Kartaginy. Przestrzega, dzie pokojem przemocy najstraszniejszego rodzaju 16. Wreszcie z e poko j, be 7 maja 1919 r. przekazano projekt traktatu pokojowego przybyej specjalnie w tym cy na czele tej delegacji minister spraw celu do Wersalu delegacji niemieckiej. Stoja zagranicznych hr. U. Brockdorff-Rantzau zaprotestowa przeciwko warunkom pokojowym, ale do dyskusji nie doszo. Niemcy mogli jednak przedstawic swoje uwagi na pis mie, co uczynili 29 maja 17. Projekt traktatu pokojowego wywoa burze . Niemcy nie spodziewali sie tak surowych warunw Niemczech prawdziwa skie. Sprawdziy sie przestrogi ko w pokoju zaproponowanych przez pan stwa zwycie G. Stresemanna. Projekt ukadu pokojowego przewidywa m.in.: przyznanie Polsce laska, prawie caej byej prowincji poznan niemal caego Go rnego S skiej, duz ej s cze ci Prus Zachodnich (kto ra oddzielaa Prusy Wschodnie od reszty Niemiec),
gebenden Deutschen Nationalversammlung 1919, Berlin 1919-1920, Bd. 326, s. 503-537. Pose Robert ciem czysto militarnym, i z jej powodu Sagawe (Centrum) zauwaz y, z e linia demarkacyjna jest posunie dzie podje ta z nie be adna ostateczna decyzja, czy prowincja poznan ska pozostanie przy Rzeszy, czy tez nie. Na koniec chciabym powiedziec : z aden powiat niemiecki nie moz e zostac utracony, tamz e, s. 514. 15 L. Albertin, Liberalismus und Demokratie..., s. 212-214. Ws ro d czonko w stowarzyszenia mie dzy innymi wybitni uczeni: Max Weber, Hans Delbrck, Friedrich Meinecke, Ernst znalez li sie z Maksymilian Baden Troeltsch, Max Bonn, Lujo Brentano oraz politycy: Conrad Haumann, ksia e ski i Konstantin Fehrenbach. Spos ro d 22 zaoz ycieli Stowarzyszenia Heidelberskiego, az 11 nalez ao do DDP. 16 G. Stresemann, Von der Revolution bis zurm Frieden von Versailles. Reden und Aufstze, Berlin 1919, s. 119; L. Al bertin, Liberalism und Demokratie..., s. 223. Podczas kongresu DVP w Jenie c surowe warunki pokoju oskarz d o zbyt maa aktywnos (13 kwietnia 1919) przewiduja y rza c na rzecz skich. Podkres propagowania intereso w niemieckich ws ro d pan stw zwycie la, z e Alzacja-Lotaryngia, przede wszystkim Kraj Saary, Szlezwig i Marchia Wschodnia (w tym prowincja poznan ska) maja ro z Austria . niemiecki charakter i powinny pozostac przy Rzeszy. Wypowiedzia sie wniez za unia G. Stresemann, Die politische Lage, Deutsche Stimmen 4 V 1919, s. 319-321. Do koncepcji Stresemann wro z Kartagina ci w przemo wieniu z 14 maja 1919 r. G. Stresemann, Schriften, Berlin 1976, s. 253, 254. 17 J. Krasuski, Historia Rzeszy Niemieckiej 1871-1945, Poznan 1986, s. 219.; T. Kot owski, Historia..., s. 24.; P. Hauser, Niemcy wobec..., s. 206, 207; 220-221.; H. A. Winkler, Weimar 1918-1933. Die Geschichte der ersten deutschen Demokratie, Mnchen 1998, s. 89-90; K. Dederke, Reich und Republik Deutschland 1917-1933, Stuttgart 1984, s. 38-40; E. Kolb, Die Weimarer Republik, Mnchen 1984, s. 32.

Materiay

175

Ligi Narodo utworzenie w Gdan sku Wolnego Miasta pod kontrola w, oddanie bia Saary pod kontrole Ligi Narodo Francji Alzacji-Lotaryngii, oddanie Zage w na 15 lat, a takz e uznanie Niemco w za go wnych sprawco w I wojny s wiatowej 18. Sprzeciw Niemco w wywoay przede wszystkim: sprawa oddania Polsce Go rnego laska i Prus Zachodnich (Pomorza Gdan skiego) oraz uznanie Niemco w za S kampania przeciw go wnych sprawco w wybuchu wojny 19. W Niemczech nasilia sie tnie przez prase , w szczego projektowi ukadu pokojowego podsycana umieje lnos ci (jednym z elemento pienia antypolsprawicowa w tej kampanii byy ro z ne wysta kie) 20. Ro wniez prasa liberalna m.in. Berliner Tageblatt, Frankfurter Zeitung, powaa ostro przeciw takim Vossische Zeitung, Klnische Zeitung wyste w te warunkom pokoju. Takz e wielu polityko w DDP i DVP zaangaz owao sie . Th. Wolff, zwolennik zawarcia kompromisowego pokoju w czasie kampanie wojny, protestowa na amach swojej Berliner Tageblatt. W artykule zatytuowanym Nein! uzna on warunki zaproponowane Niemcom za nie do wypenienia. Jego zdaniem propozycje pokojowe dalece przekroczyy nawet najgorsze oczekiwania Niemco w. On (traktat pokojowy uzup. P.K.) nie pozwala w sobie znalez c z ani s ladu przemys len godnych me a stanu i jest daleki od zasad Wilsona, lecz tnos wyrasta z bezmys lnej brutalnej namie ci. W obecnej formie traktat pokojowy jest nie do zaakceptowania dla wszystkich zwolenniko w Ligi Narodo w 21. W po jego partyjny kolega, a w przyszos dobnym tonie wypowiada sie ci pierwszy prezydent Republiki Federalnej Niemiec, Theodor Heuss, kto ry o cae zamieszanie rego surowe warunki pokojowe oskarz a premiera Francji 22. G. Stresemann, kto zaproponowane Niemcom wcale nie zaskoczyy, napisa 14 maja: Jestes my byc moz e straceni, jes li nie podpiszemy ukadu pokojowego, ale jestes my na pewno straceni, jes li go podpiszemy 23. Obie partie liberalne gos no sprzeciwiay sie da gosowac propozycjom pokojowym, a jednoczes nie deklaroway, z e be przeciw ciu traktatu pokojowego. Byo to istotne szczego przyje lnie dla DDP, gdyz oznaczao zapowiedz opuszczenia koalicji. Na zwoanym 18 maja 1919 r. posiedzeniu du Go Zarza wnego partii politycy DDP ostro protestowali przeciw projektowi ukadu pokojowego i nawoywali do powszechnego sprzeciwu 24, a jedynie znany
P. Hauser, Niemcy wobec..., s. 206, 207; H. A. Winkl er, Weimar 1918-1933..., s. 90. T. Kot owski, Historia..., s. 29; J. Krasuski, Historia Rzeszy..., s. 219, 220. 20 P. Hauser, Niemcy wobec..., s. 207-230. 21 T. Wolff, Nein!, Berliner Tageblatt 8 V 1919, s. 1. W sprawie granicy wschodniej Wolff naste puja co: Ale dopiero przy warunkach dotycza cych wschodu polityka przemocy Ententy wyrazi sie laska z da sie dla Polski najwie kszej cze s kszej ws a ci. Czy szaleje w najwie ciekos ci. Z Go rnego S potrzeba o tym wspominac , co to oznacza dla caej naszej gospodarki, dla naszego przemysu? dzie (o czym nie moz Dotychczas wyznaczona linia demarkacyjna w poznan skim be na przeczytac ta dalej na w komunikacie Reutera, ale innymi drogami zostao podane do wiadomos ci) przesunie dzie wolnym miastem, to z niemieckich obszaro ziemie dla zacho d. Nie dos c , z e Gdan sk be w wykroi sie Polski z prowincji Prus Zachodnich na lewym brzegu Wisy. Prusy Wschodnie, kto re cakowicie odgrodzone od Niemiec was pomniejszone cze s zostana ciwych, zostana ciowo poprzez referendum, s czenie ich cze s a cze ciowo przez oda ci. 22 T. Heuss, Versailles, Deutsche Politik [1919], s. 611-614; M. Ecksteins, Theodor Heuss und die Weimarer Republik, Stuttgart 1969, s. 133-136. 23 G. Stresemann, Von der Revolution, s. 275; E. Kolb, Gustav Stresemann, Mnchen 2003, s. 67. 24 du Go Posiedzenie Zarza wnego DDP 18 V 1919, Linksliberalismus..., s. 65-73; W. Schustereit, Linksliberalismus und Sozialdemokratie in der Weimarer Republik. Eine vergleichende Betrachtung der Politik von DDP und SPD 1919-1932, Dsseldorf 1975, s. 63, 64.
19 18

176

Materiay

c do spokoju stwierdzi: Musimy ro od pacyfista Ludwig Quidde wzywaja z nic sie w nie zday nacjonalisto w w metodzie i tonie 25. Mimo wszystko sprzeciwy Niemco lasku zgodzono sie na wiele (jedynie na Go przeprowadzic sie rnym S plebiscyt). 19 czerwca do dymisji. Dzien W takiej sytuacji gabinet Ph. Scheidemanna poda sie d, w kto Gustav Bauer po z niej powoano nowy rza rym stanowisko kanclerza obja du wesza partia Centrum 26. Demokraci nie chcieli z SPD. Obok SPD do rza du, kto wspo tworzyc nowego rza rego go wnym zadaniem miao byc podpisanie tak dla haniebnego dla Niemiec ukadu pokojowego. Kwestia narodowa okazaa sie przeciw przyje ciu partii waz niejsza. Ro wniez DVP zdecydowanie opowiedziaa sie warunko w pokojowych, mimo propozycji poparcia ukadu zoz onej przez prezyden odbyc w Zgromadzeniu Narodowym ta Eberta 27. Tymczasem 22 czerwca miao sie przez Niemcy ukadu pokojowego. W razie jego gosowanie nad ratyfikacja odrzucenia Niemcom groziy powaz ne konsekwencje, ze wznowieniem dziaan cznie. Jeszcze 20 czerwca odbyo sie posiedzenie frakcji parlamenwojennych wa tarnej DDP, na kto rym dyskutowano nad sposobem gosowania deputowanych kszos partii w tej sprawie. Zdecydowana wie c deputowanych DDP bya za od zgode partii na ukadu pokojowego 28. Ewentualna rzuceniem wniosku o ratyfikacje cie tego wniosku obarczono spenieniem naste puja cych warunko przyje w: 1. Odgu nadnoteckiego z Bydgoszcza pod danie Gdan ska, Prus Zachodnich i okre administracje Ligi Narodo tymczasowa w. 2. Powszechna rewizja traktatu po dwo ch strone kwot odszkodowan latach. 3. Ustalenie przez neutralna w przewidzianym pienia do Ligi Narodo terminie. 4. Prawo Niemiec do wsta w do 1 II 1920 r. 5. Odrzucenie uznania winy (Niemiec) za spowodowanie wojny. 6. Niewydawanie d nie mia oczywis tak zwanych zbrodniarzy wojennych 29. Nowy rza cie moz liwo rych realizacja bya uzalez niona od stanowiska s ci spenienia tych postulato w 30, kto
du Go Posiedzenie Zarza wnego DDP 18 V 1919, Linksliberalismus..., s. 70. T. Kot owski, Historia..., s. 26; P. Hauser, Niemcy wobec..., s. 230. 27 Rudolf Heinze 29 czerwca w czasie posiedzenia Komitetu Zarza dzaja cego DVP: Jak to uja , kto sami sporza dzili, niech teraz sami zjedza . Posiedzenie Komitetu Zarza dzaja cego DVP 29 zupe ra VI 1919, Nationalliberalismus in der Weimarer Republik. Die Fhrungsgremien der Deutschen Volkspartei 1918-1933, bearb. von E. Kolb und L. Richter, Dsseldorf 1999, s. 157. Propozycja Eberta . bya aktem desperacji i nie miaa najmniejszych szans na realizacje 28 traktatu wypowiedziay sie Jednak nie byo zgody w tej kwestii. Za wnioskiem o ratyfikacje s liczne grupy z poudniowo-zachodniej cze ci Niemiec (go wnie z Badenii i Wirtembergii). Ro wniez s cze c prasy liberalnej Frankfurter Zeitung i Vossische Zeitung sugerowaa w obawie przed traktatu pokojowego. J. C. He, Das ganze konsekwencjami, aby poprzec wniosek o ratyfikacje Deutschland soll es sein. Demokratischer Nationalismus in der Weimarer Republik am Beispiel der tny takiej postawie Friedrich Deutschen Demokratischen Partei, Stuttgart 1978, s. 95, 96. Nieche tkami domagaja sie za Naumann stwierdzi kilka dni po z niej, z e poudniowe Niemcy z kilkoma wyja cene uznania obecnych warunko wszelka w pokojowych. Cyt. za: Die Hilfe 3 VII 1919, s. 337. 29 O. Nuschke, Wie die Deutsche Demokratische Partei wurde, was sie leistete und was sie ist, w: Zehn Jahre deutsche Republik, Hrsg. von A. Erkelenz, Berlin 1928, s. 35.; J. C. He, Das ganze Deutschland soll es sein..., s. 78; R. Gottschalk, Die Linksliberalen zwischen Keiserreich und Weimarer Republik. Von der Julikrise 1917 bis zum Bruch der Weimarer Koalition im Juni 1919, Mainz 1969, s. 217; L. Albertin, Liberalismus und Demokratie..., s. 338 (autor zamieni kolejnos c postulato w). 30 d G. Bauera wystosowa wprawdzie 21 czerwca note do alianto s Rza w, kto ra cze ciowo pokrywaa z postulatami demokrato skich: 1) Niemcy sie w, jednak nie znalaza ona posuchu ws ro d pan stw zwycie obarczone wina i odpowiedzialnos za wybuch wojny. 2) Niemcy odmo wydania nie zostana cia wia
26 25

Materiay

177

skich. Mimo sprzeciwu DDP i DVP Zgromadzenie Narodowe pan stw zwycie kszos 237 goso kszos wie cia w (USPD, SPD oraz wie c Centrum) przeciwko 138 cych sie , wypowiedziao sie za przyje ciem (DDP, DVP i DNVP), przy 6 wstrzymuja warunko w pokojowych 31. Podczas gosowania we frakcji DDP doszo do rozamu. kszos cych (63) wypowiedziaa sie za odrzuceniem Zdecydowana wie c gosuja cy warunko w pokojowych, ale 7 deputowanych tej partii, na czele z przewodnicza ciem warunfrakcji parlamentarnej Friedrichem von Payerem, gosowao za przyje ciu poso ko w pokojowych. Pie w DDP byo nieobecnych w trakcie gosowania 32. cy za przyje ciem warunko F. Payer i pozostali posowie DDP gosuja w pokojo, z innego wyjs e Niemcy nie maja cia wych 33 byli realistami i zdawali sobie sprawe cie narzuconych im przez pan skie warunko jak przyje stwa zwycie w pokojowych. Na cego frakcji skutek tej decyzji F. Payer zrezygnowa z funkcji przewodnicza Eugen Schiffer. W tym samym dniu parlamentarnej DDP, a jego miejsce zaja takz du, kto odbyo sie e gosowanie nad votum zaufania dla rza re zakon czyo sie pomys lnie dla nowego gabinetu. Za gosowao 236 deputowanych, przeciw byo 89, kszos od od gosu 34. Wie c deputowanych DDP wstrzymaa sie a 68 wstrzymao sie 35 gosowania , a posowie DVP byli przeciw. Uzyskawszy zaufanie parlamentu nowy d mo c rza g przyja warunki traktatu pokojowego, kto ry wszed w z ycie 10 stycznia 1920 r. Delegacja niemiecka podpisaa traktat pokojowy 28 czerwca 1919 r. w Wersalu 36. z Warunki pokojowe byy dla Niemiec bardzo cie kie. Niemcy miay oddac i Lotaryngie , Belgii odsta pic Francji Alzacje miejscowos ci Eupen i Malmedy, Czechosowacji Kraj Hulczyn ski, Polsce Prusy Zachodnie (Pomorze Gdan skie) Wielkopolske . Kajpeda (jako wolne miasto) i Zage bie Saary i prawie caa Ligi Narodo wolnym zostay oddane na 15 lat pod kontrole w. Gdan sk sta sie
pco du niemieckiego zostaa Entencie swych obywateli uznanych za przeste w wojennych. Nota rza w caos ci odrzucona. T. Kot owski, Historia..., s. 26. 31 T. Kot owski, Historia..., s. 26; W. Stephan, Aufstieg und Verfall des Linksliberalismus 1918-1933. Geschichte der Deutschen Demokratischen Partei, Gttingen 1973, s. 86; P. Hauser, Niemcy wobec..., s. 231; H. A. Winkler, Weimar 1918-1933..., s. 94. 32 J. C. He, Das ganze Deutschland soll es sein..., s. 77; W. Stephan, Aufstieg und Verfall, poro s. 86; W. Schustereit, Linksliberalismus und Sozialdemokratie..., s. 67 (tam znajduje sie wnanie gosowania DDP i SPD). 33 Byli to: Hartmann von Richthofen, Wilhelm Vershofen, Gustav Schneider, Christian Meissner, Georg Zphel i Karl Hermann; W. Stephan, Aufstieg und Verfall..., s. 86. Payer juz 19 czerwca dek. F. Payer, Von Bethmann-Hollweg bis Ebert. stwierdzi, z e: tu nie chodzi o godnos c , lecz o rozsa Errinerungen und Bilder, Frankfurt 1923, s. 295 (oraz dalsza jego relacja s. 295-304). Tymczasem von pi tak was Richthofen zauwaz y po z niej, z e posta nie w celu realizowania polityki narodowej. W czasie pierwszego kongresu DDP stwierdzi, z e uwaz a za absolutnie konieczne i oczywiste, z e przysza dzie musiaa byc narodowa , a swa zgode na podpisanie polityka zagraniczna Niemiec be polityka koniecznos i narodowym obowia zkiem, kto traktatu wersalskiego tumaczy narodowa cia re sa was . Bericht ber die Verhandlungen des 1. Parteitages der DDP in Berlin vom zgodne z taka nie linia 19.-21.7.1919, Berlin 1919, s. 59. 34 P. Hauser, Niemcy wobec..., s. 231; W. Schusterei t, Linksliberalismus und Sozialdemokratie..., s. 67. 35 du, siedmiu byo przeciw, a 62 Jeden pose DDP gosowa za votum zaufania dla nowego rza od gosu. Pie ciu poso wstrzymao sie w DDP byo nieobecnych. W. Schustereit, Linksliberalismus und Sozialdemokratie..., s. 67. 36 T. Kotowski, Historia..., s. 26, 27.
d Zachodni 2008, nr 4 12 Przegla

178

Materiay

laska oraz Ligi Narodo miastem pod kontrola w, a o losach Szlezwiku, Go rnego S s cze ci Powis la, Warmii i Mazur miay decydowac plebiscyty. Niemcy traciy takz e s swoje kolonie, a Nadrenia miaa zostac zdemilitaryzowana (jej cze c nawet okupowana przez wojska Sprzymierzonych przez okres od 5 do 15 lat). Armia dowa zostaa ograniczona do 100 000 z la onierzy i nie moga posiadac lotnictwa, z cie kiej artylerii, broni pancernej oraz wojsk chemicznych. Ro wniez marynarka to wojenna zostaa zredukowana do 6 maych okre w liniowych (do 10 000 wypornotkowo byy to stare okre ty liniowe typu Braunschweig i Hannover), s ci; pocza z 6 kra owniko w lekkich, 12 niszczycieli, 12 torpedowco w i pewnej liczby mniejszych jednostek, a personel marynarki wojennej ograniczony do 15 000 marynarzy. to Dodatkowo Niemcy nie mogy posiadac okre w podwodnych. Poza tym Niemcy wia zao ze spata reparacji zostay uznane za winnych wybuchu wojny, co sie wojennych dla pan stw sprzymierzonych (kto rych wysokos c nie zostaa okres lona), zkiem ukarania zbrodniarzy wojennych. Nad realizacja postanowien a takz e obowia dzysojusznicza Komisja Kontroli 37. Narzutraktatu wersalskiego miaa czuwac Mie skie traktat pokojowy by ciosem dla modej republiki cony przez pan stwa zwycie i podwaz y jej autorytet w oczach spoeczen stwa niemieckiego. Partie koalicji za traktat. Odta d niemal wszystkie partie zostay obarczone odpowiedzialnos cia da da z polityczne (w tym obie partie liberalne) be yy do rewizji postanowien traktatu podstawe dla dyskredytowersalskiego, a ugrupowania prawicowe zyskay solidna wania republiki w oczach spoeczen stwa. Znaczenie traktatu wersalskiego dla republiki weimarskiej wymownie podsumowa w 1925 r. Friedrich Poetsch: Nieznos ny dyktat wersalski oraz zastosowana do jego wykonania presja wrogich cych najbardziej naturalne warunki z si lekcewaz a yciowe i uczucia narodu niemiecdowi republikan podejmowania kiego, odebray powojennemu rza skiemu swobode dnym warunkiem kaz du sprawuja cedecyzji politycznych, kto ra jest niezbe dego rza nad wielkim narodem. Nie byo dnia, by nie byo widac go wadze zalez nos ci dzy powstawaniem konstytucji a polityka zagraniczna . Ujawniao sie to mie dowym 38. w kaz dym kryzysie rza
POLITYKA ZAGRANICZNA W PROGRAMACH DDP I DVP

Pierwsze tymczasowe programy obu partii liberalnych zostay uchwalone programu speniaa Odezwa zaoz jeszcze pod koniec 1918 r. W DDP funkcje ycielzywaa Odezwa ska partii demokratycznej z 16 listopada 1918 r. W DVP obowia przede wyborcza z 16 grudnia 1918 r.. Jednak tres c obu odezw odnosia sie cej sytuacji, kiedy w Niemczech tworzyy sie zre by republikan wszystkim do biez a skiego ustroju. Oba programy nie poruszay wielu istotnych kwestii. W odezwie to w ogo zane z polityka zagraniczna . Tymczasem DDP pominie le sprawy zwia cych w pierwszej poowie 1919 r. kierownictwa obu w obliczu przemian zachodza y decyzje o opracowaniu nowych programo partii podje w dla swych partii. W efekcie pod koniec tego roku, zaro wno Niemiecka Partia Demokratyczna, jak i Niemiecka partia Ludowa uchwaliy swoje programy. Pierwsi dokonali tego dziaacza DVP. Kierownictwo Niemieckiej Partii Ludowej zadecydowao juz w czasie posiedzedu Centralnego 12 kwietnia 1919 r. o wszcze ciu prac nad nowym nia Zarza
37 38

Tamz e, s. 27, 29; J. Krasuski, Historia Rzeszy..., s. 221-228. Cyt. za: H. Mller, Weimar. Niespeniona demokracja, Warszawa 1997, s. 140.

Materiay

179

dzaja cy powoa 1 maja specjalna programem partii 39. W tym celu Komitet Zarza programowa pod kierunkiem G. Stresemanna 40. Komisja od maja do komisje paz dziernika 41 pracowaa nad projektem programu, kto ry zosta ogoszony w czasie paz dziernikowego Kongresu partii 42. Program Niemieckiej Partii Ludowej oficjal: Zasady Niemieckiej Partii Ludowej. DVP jako pierwsza spos nie nosi nazwe ro d duz ych partii Republiki Weimarskiej ogosia swo j program przystosowany do nowych warunko w. w swym programie W kwestii polityki zagranicznej DVP domagaa sie swobody narodowego i gospodarczego rozwoju narodu niemieckiego oraz nalez ro nego mu szacunku w rodzinie narodo w. Partia opowiadaa sie wnoczes nie za dzy narodami, jednak by do tego politycznym i gospodarczym pojednaniem mie byc puja Niemcy od czasu zakon doszo musza zrzucone kajdany, kto re kre czenia wojny i zawarcia haniebnego pokoju. Innymi sowy oznaczao to poparcie partii dla rewizji postanowien traktatu wersalskiego dopo ki udaremniane jest zjed od nas odcie ci i opowiadaja sie za Rzesza , noczenie wszystkich Niemco w, kto rzy sa c w to Niemco wliczaja w austriackich, a narzucony nam poko j jest nadal utrzymywany. Inne go wne cele, jakie DVP widziaa w sferze polityki zagranicznej, to: cych sie za Rzesza , a cznos zjednoczenie wszystkich Niemco w opowiadaja c kulturocymi poza granicami kraju oraz prawo do duchowego wa z Niemcami przebywaja cych na niz i moralnego podniesienia narodo w stoja szym stopniu kulturowym, co danie zwrotu odebranych Niemcom kolonii. Jednoczes w praktyce oznaczao z a nie prowadzenia przez Niemcy polityki zagranicznej w rzeczowy, domagaa sie rozwaz ny i s wiadomy celo w sposo b. W programie brakuje wytyczenia konkretnych doraz nych celo w w zakresie polityki zagranicznej, uwypuklono za to cele dugofalowe. Istotne jest ro wniez jednoznaczne odrzucenie warunko w pokojowych, przeszkoda do gospodarczego i politycznego pojednania kto re zdaniem partii sa dzy narodami. Rozczarowanie partii narzuconymi Niemcom w czerwcu mie 1919 r. warunkami pokojowymi widac wyraz nie na przykadzie poparcia partii dla idei Ligi Narodo w. W pierwszych projektach programu zamierzano umies cic odwoanie do idei Ligi Narodo w, jednak wobec narzucenia Niemcom trudnych do ty na wniosek zaakceptowania warunko w pokojowych, zapis ten zosta usunie dzasamego G. Stresemanna, kto ry podczas lipcowego posiedzenia Komitetu Zarza cego stwierdzi: Kiedy wo za Liga Narodo ja wczas opowiedzielis my sie w, rozumielis my w niej cakiem cos innego niz to, co z tym zrobia Ententa. Tym czym jest 43. obecnie Liga Narodo w jest po prostu farsa

du Centralnego DVP 12 IV 1919, Nationalliberalismus..., s. 111. Posiedzenie Zarza dzaja cego DVP 1 V 1919, Nationalliberalismus..., s. 145. W skad Posiedzenie Komitetu Zarza cy funkcje sekretarza Ernst komisji opro cz Stresemanna weszli: Julius Curtius, Eugen Leidig i penia Brandi. 41 cach letnich Stresemann nie uczestniczy w obradach komisji z powodu zego stanu W miesia zdrowia. 42 Zasady Niemieckiej Partii Ludowej uchwalone przez Kongres DVP w Jenie 18-20 paz dziernika 1919 r. zostay opublikowane w: W. Mom msen, Deutsche Parteiprogramme, Mnchen 1960, s. 519-531; Nationalliberalismus in der Weimarer Republik. Die Fhrungsgremien der Deutschen Volkspartei 1918-1933, bearb. von E. Kolb und L. Richter, Dsseldorf 1999, s. 1273-1285. Polskie tumaczenie fragmento w programu w: P. Kubiak, Liberalizm niemiecki..., s. 350-357 (maszynopis). 43 Politisches Archiv des Auswrtigen Amts Berlin (PA Berlin), Nachla Stresemann, Bd. 207, s. 58.
40

39

12*

180

Materiay

Program Niemieckiej Partii Demokratycznej 44 zosta uchwalony przez Kongres skiej formy DDP 13-15 grudnia 1919 r. 45 By on dostosowany do republikan pan stwa niemieckiego i wyznacza dugofalowe cele ogo lne dla polityki DDP. W odniesieniu do polityki zagranicznej DDP jasno i wyraz nie okres lia swoje c sie zdecydowanie za rewizja traktatu wersalskiego. stanowisko opowiadaja polityki zagranicznej Niemiec jest w najbliz Punktem wyjs cia i tres cia szej perspektywie rewizja traktato w pokojowych z Wersalu i St. Germain (z Austria dzy narodami nie powinna rza dzic P.K.). Albowiem w stosunkach mie sia i ucisk, lecz sprawiedliwos c i wolnos c . Nigdy nie przyjmiemy dyktatu przemocy cego porza dku prawnego. Nigdy nie uznamy oderwania cze s jako istnieja ci ludnos ci dziemy sie prawa samostanowienia narodo od Ojczyzny. Nigdy nie wyzbe w, z czenia wszystkich plemion niemieckich. da ymy, na podstawie tej zasady, do poa ro Partia sprzeciwiaa sie wniez pozbawienia Niemiec ich kolonii oraz wzywaa zko cymi poza granicami do utrzymywania bliskich zwia w z Niemcami zamieszkuja Rzeszy. Udzia Niemiec w duchowym rozwoju ludzkos ci uprawnia je do aktywnos ci kolonizacyjnej. Takz e pozbawienie nas kolonii uznajemy za bezprawne. (...) Go wnym celem naszej polityki zagranicznej jest utrzymywanie kontakto w oraz ich ochrona. Obowia zkiem narodowym jest wspoz Niemcami za granica cych pod obcym panowaniem w zachowaniu ich niemaganie rodako w z yja mieckos ci. Politycznym przykazaniem jest wedug nas takz e szanowanie praw jednak za udziaem mniejszos ci narodowych w Niemczech. DDP opowiadaa sie widziaa jako zwia zek wolnych pan cy Niemiec w Lidze Narodo w, kto ra stw moga sojuszowi pote g, kto ro przeciwstawic sie re odmawiaja wnouprawnienia narodowi niemieckiemu. Zapatrywania obu partii na sprawy polityki zagranicznej zaprezentowane w programach byy w wielu kwestiach zbiez ne. DDP i DVP postuloway przede traktatu wersalskiego, domagay sie utrzymywania kontakto wszystkim rewizje w cych poza granicami Rzeszy, a takz i ochrony Niemco w zamieszkuja e opowiaday za przywro istotna ro stanowi odwoanie sie ceniem Niemcom kolonii. Jedyna z nice do idei Ligi Narodo sie w w programie DDP i brak tego odwoania w zasadach DVP. W innych aspektach (gospodarczym, kulturalnym, spoecznym) programy obu partii do siebie bardzo zbliz dzy obiema partiami sa one. Jedyna istotna ro z nica mie za znalaza odbicie w stosunku do republiki. DDP jednoznacznie opowiada sie forma rza do republikan ska w i staje na straz y konstytucji weimarskiej, podczas gdy DVP idealny ustro j dla Niemiec widziaa w monarchii. Owa monarchia stanowia forma w praktyce pewien idea, jednak partia bya gotowa wspo pracowac z obecna do dzy zapatrywaniami obu partii rza w w celu odbudowy Rzeszy. Ro z nica mie

44 Tekst Programu Niemieckiej Partii Demokratycznej moz na znalez c w: W. Mommsen, Deutsche Parteiprogramme, Mnchen 1960, s. 508-514; Deutsche Parteiprogramme seit 1861, Hrsg. von W. s zyk polski. Treue, Gttingen 1968, s. 135-140. Cze c Programu... (I Pan stwo) zostaa przeoz ona na je w: P. Kubi ak, H. Ml ler, Weimar..., s. 248, 249. Polski przekad caego Programu DDP znajduje sie Liberalizm niemiecki, s. 341-346 (maszynopis). 45 Program Niemieckiej Partii Demokratycznej opracowaa specjalna komisja, kto rej przewodzi s (Pan Richard Frankfurter. Cze c pierwsza stwo) opracowali: Hugo Preuss, Walther Schcking, Ludwig s (Kultura) przygotowa Martin Rede, a cze s Quidde i Heinrich Garland. Cze c druga c trzecia (Gospodarka narodowa) zostaa opracowana przez: Arthura Feilera, Roberta Kaufmanna i Hermanna Fischera. forme caos Ostateczna ci nada Richard Frankfurter. Bericht ber die Verhandlungen des 2. auerordentlichen Parteitages der DDP in Leipzig vom. 13.-15.12.1919, Berlin 1920, s. 94.

Materiay

181

miaa odbicie w o wczesnej sytuacji politycznej, gdzie DDP uczestniczya w gabine w opozycji. cie jako jeden z filaro w koalicji weimarskiej, a DVP znajdowaa sie zmienic Stanowisko DVP miao sie w czerwcu 1920 r.
WOBEC POLITYKI WYPENIANIA 1920-1922

W marcu 1920 r. doszo do pro by prawicowego przewrotu, znanego w historioli gmachy rza dowe grafii jako Pucz Kappa i Lttwitza. 13 marca puczys ci zaje d do ucieczki z Berlina. Partie lewicy (w tym DDP) opowiedziay sie i zmusili rza c strajk. Na ich apel odzdecydowanie po stronie legalnych wadz ogaszaja gna niespotykane rozmiary. DVP zaje a powiedzieli mieszkan cy Berlina i strajk osia postawe wobec puczu. Cze s tkowo porozumiec dwuznaczna c partii pro bowaa pocza z puczystami, wreszcie DVP pro c pos sie bowaa przeja na siebie funkcje rednika dzy obydwoma rza dami. Ostatecznie 17 marca pucz upad, a jego przywo pomie dcy puczu by wybuch rozrucho uciekli z kraju. Konsekwencja w robotniczych w Zabiu Ruhry (krwawo stumionych przez siy rza dowe) oraz dymisja gabinetu ge du popieranego ponownie przez partie koalicji G. Bauera. Na czele nowego rza socjaldemokrata Hermann Mller. Rza d ten mia sprawowac weimarskiej stana do czasu wyboro wadze w do Reichstagu, kto re rozpisano na 6 czerwca. do nowych wyboro Obie partie liberalne starannie przygotoway sie w. Jako wyborcza zainaugurowaa Niemiecka Partia Demokratyczna. pierwsza kampanie W czasie dwudniowego posiedzenia Komitetu Partyjnego (17 i 18 kwietnia 1920 r.) opracowano manifest wyborczy partii, kto ry zosta przekazany prasie w celu za narodowa demokracja upublicznienia 46. W manifes cie DDP opowiedziaa sie i domagaa sie przestrzegania wiernos i republika ci konstytucji. Optowaa za i rzeczowa polityka zagraniczna , za rewizja traktatu wersalskiego skuteczna czenia sie do Ligi i pokoju w St. Germain oraz za prawem Niemiec do przya a swa kampanie wyborcza 21 Narodo w. Niemiecka Partia Ludowa rozpocze kwietnia, kiedy zostaa ogoszona odezwa wyborcza partii. Odezwa bya w wielu lona w odezwie jako punktach zbiez na z manifestem DDP 47. DVP zostaa okres liberalna partia mieszczan i robotniko w. W sprawach polityki zagranicznej partia za gruntowna rewizja postanowien opowiedziaa sie traktatu wersalskiego. Zaatakodza ce: dotychczasowe partie koalicji nie znalazy drogi do wano ro wniez partie rza dku i rozwoju, a gospodarka pod ich rza dami popada w kopoty. Krytykoporza wano je za wywoanie kryzysu gospodarczego, wzrost inflacji, a zwaszcza za nieskutecznos c w walce o korzystniejsze dla Niemiec warunki pokoju. Ostrze kampanii byo wymierzone jednak przede wszystkim przeciw socjaldemokratom, chociaz jednoczes nie G. Stresemann deklarowa gotowos c do wspo pracy z nimi przy odbudowie kraju 48. Najlepiej charakter kampanii oddaje haso z plakatu
46 Posiedzenie Komitetu Partyjnego 1718 IV 1920, Linksliberalismus..., s. 122-126 (odezwa s. 124, 125). 47 Poro wnanie tres ci obu odezw dokonane zostao przez Lothara Albertina. L. Alberti n, ro byo to, z Liberalismus und Demokratie..., s. 209-211. W kwestii polityki zagranicznej istotna z nica e w sprawie przysta pienia Niemiec do Ligi Narodo DVP nie wypowiedziaa sie w. Jednak w trakcie zro kampanii wyborczej przywo dcy partii byli temu przeciwni, dopo ki Niemcy nie zostana wnani w prawach z innymi narodami. 48 J. Birkelund, Gustav Stresemann. Patriot und Staatsmann, Hamburg 2003, s. 199.

182

Materiay

wyborczego DVP: Od czerwonych kajdan uwolni Was tylko Niemiecka Partia Ludowa (Von roten Ketten macht Euch frei allein die Deutsche Volkspartei). kampanie przede wszystkim do liberalnego mieszczan DVP kierowaa swa stwa, c sie jednoczes zborna mieszczan ogaszaja nie partia skiego s rodka. Szeregi partii cej wpywowych oso zasilao coraz wie b. Niekto rzy przechodzili z DDP (Otto Wiemer i grupa berlin skich dziaaczy), inni z DNVP (Siegfried von Kardorff). Do pia takz partii wsta e grupa przemysowco w (Hugo Stinnes, Reinhold Quaatz), kto rym zagwarantowano wysokie pozycje na listach wyborczych partii 49. Wszystko to zapowiadao sukces wyborczy DVP. partiom koalicji, a sukces Wybory z 6 czerwca 1920 r. przyniosy poraz ke dotychczasowej opozycji. DDP stracia niemal 10 punkto w procentowych poparcia 8,3% goso i musiaa zadowolic sie w i 39 mandatami. Wielki sukces odnotowaa poparo 13,9% gosuja cych, co dao jej 65 mandato DVP. Partie w w Reichstagu. partia w Reichstagu pozostaa nadal SPD, ale teraz poparo ja jedynie Najsilniejsza cych. Tuz znalaza sie USPD 17,6% goso 22% gosuja za nia w oraz prawicowa DNVP 15,1% goso w. Spore straty poniosa katolicka partia Centrum, kto ra tym zana z Centrum Bawarska Partia Ludowa razem uzyskaa 13,7% goso w. Powia (Bayerische Volkspartei BVP) uzyskaa 4,4% goso w 50. Wybory te pokazay ce rozdrobnienie niemieckiej sceny politycznej oraz brak jednej, zdecydonarastaja poraz poniosy partie koalicji weimarskiej, wanie najsilniejszej partii. Dotkliwa ke z cy republiki. Partie kto re obcia one byy niepowodzeniami pierwszych miesie cznie zbliz liczbe goso liberalne uzyskay a ona w, co w poprzednich wyborach. ksze poparcie. Istotna ro z nica polegaa na tym, z e teraz DVP uzyskaa wie y sie intensywne pertraktacje w celu powoania Tuz po wyborach rozpocze du. Po raz pierwszy czynny udzia wzie a w nich DVP. W czasach nowego rza w zdecydowanej opozycji wobec Zgromadzenia Narodowego partia znajdowaa sie do , z rza w koalicji weimarskiej. Kierownictwo partii zdawao sobie jednak sprawe e dzej czy po dzie taka polityka nie moz e trwac wiecznie i kiedys , pre z niej, trzeba be c zaakceptowac system republikan ski i wzia na wasne barki odpowiedzialnos c za do centroprawicowy sprawowanie rza w. Wreszcie 24 czerwca ukonstytuowa sie d mniejszos rza ciowy tzw. maa koalicja lub koalicja mieszczan ska (Centrum, d ten mo DDP, DVP) pod przewodnictwem Konstantina Fehrenbacha. Rza g u wadzy tylko dzie ki z utrzymac sie yczliwej neutralnos ci ze strony SPD. cej uwagi musia pos cic Gabinet K. Fehrenbacha najwie wie sprawom polityki niemieckiej opinii publicznej poruszay sprawy zagranicznej. Najpierw uwage odszkodowan konferencji w Spa, podczas kto rej omawiano m.in. kwestie wojenpnie plebiscyto nych, naste w na Warmii, Mazurach i Powis lu oraz na Go rnym lasku. Po du niemieckiego uczestniczyli w konferencji S z niej przedstawiciele rza londyn skiej (21 lutego-14 marca 1921), kto ra dotyczya spaty przez Niemcy odszkodowan wojennych. Przypomnijmy, z e kwestia wysokos ci reparacji nie ta w traktacie wersalskim. Wymuszono jednak na Niemcach zostaa rozstrzygnie
49 P. Wulff, Hugo Stinnes. Wirtschaft und Politik 1918-1924, Stuttgart 1979, s. 145-151; G. Feldmann, Hugo Stinnes. Biographie eines Industriellen 1870-1924, Mnchen 1998, s. 612, 613. pienia przemysowco G. Stresemann akurat nie by zadowolony z powodu wsta w do partii. Wkro tce o dochodzic stszych konflikto dzy G. Stresemannem a prawym zacze do coraz cze w w onie partii pomie zanym z przemysem cie z skrzydem partii zwia kim. 50 dniaja takz Nalez y tutaj uczynic istotne zastrzez enie, gdyz podane wyz ej wyniki uwzgle e wyniki cych, kto po gach wyborczych, gdzie wczes wyboro w uzupeniaja re odbyy sie z niej w trzech okre niej pod lask). auspicjami Ligi Narodo w przeprowadzono plebiscyty (Szlezwig, Prusy Wschodnie i Go rny S

Materiay

183

odszkodowan s spate (cze ciowo w towarze). Brak decyzji w sprawie wysokos ci reparacji wojennych utrudnia ich spacanie przez Niemcy (brak moz liwos ci gania dugoterminowych kredyto gay sie z uiszzacia w). Wadze Niemiec ocia pliwos du niemieckiego skonia czaniem kolejnych rat reparacji. Nieuste c rza Sprzymierzonych do postawienia Niemcom 3 marca ultimatum, po czym 8 marca y Duisburg i Dsseldorf. Wreszcie 27 kwietnia Komisja Odich wojska zaje sume reparacji na 132 miliardy marek w zocie (31,5 mld szkodowan ustalia ogo lna pnie 5 maja dolaro w). Pierwszy miliard Niemcy miay zapacic do 31 maja. Naste dania Niemcom wraz z zapowiedzia , z Sprzymierzeni przekazali swe z a e w wypadpi okupacja caego Zage bia Ruhry 51. Rza d K. Fehrenbacha uzna ku odmowy nasta pieniu wczes niej, z e nie jest w stanie spacic takiej sumy odszkodowan i po wysta du, poda sie 4 maja do dymisji. DVP z rza d z Josephem Wirthem W miejsce gabinetu K. Fehrenbacha powoano nowy rza cym do lewego skrzyda partii Centrum) jako kanclerzem. Obok partii (nalez a dzie zasiedli przedstawiciele DDP i SPD. Odrodzia sie wie c Centrum w rza du i przez kolejne ponownie koalicja weimarska. DVP odmo wia wejs cia do rza d ten nie posiada wie kszos ci w parpo tora roku pozostawaa w opozycji 52. Rza ciem nowego gabinetu byo przyje cie 11 maja (na lamencie. Pierwszym posunie 2 godziny przed upywem terminu) warunko w ultimatum londyn skiego, co zapobiego ostrym represjom pan stw Sprzymierzonych wobec Niemiec. W Niemczech s wysokos c odszkodowan wywara wielkie oburzenie. Znaczna cze c spoeczen stwa w stanie spacic uwaz aa, z e Niemcy nie sa tych 132 mld marek (nawet przez 42 c marzyc lata). Inni uwaz ali, z e Niemcy chca o rewizji traktatu wersalskiego musza cene wypeniac przynajmniej na razie za wszelka wszystkie warunki stawiane im polityke nazwano po wypeniania przez Sprzymierzonych. Taka z niej polityka pia ro (Erfllungspolitik). Ro wniez w onie obu partii liberalnych wysta z nica zdan ciem warunko w tej sprawie. 10 maja 1921 r. w czasie gosowania nad przyje w ultimatum londyn skiego 17 deputowanych DDP gosowao za, a 22 przeciw. kszos przeciw przyje ciom warunko Wie c poso w DVP (41) wypowiedziaa sie w dania Sprzymierzonych. Znaczna ultimatum, zas 6 uwaz ao, z e nalez y spenic z a s cze c frakcji parlamentarnej DVP (17 spos ro d 64 poso w) z ro z nych powodo w nie za przyje ciem uczestniczya w gosowaniu. SPD, Centrum i USPD opowiedziay sie ultimatum, a DNVP za jego odrzuceniem. Mniejsze partie tj. BVP i KPD w wie kszos ciu warunko opowiedziay sie ci przeciw przyje w ukadu londyn skiego. ciem ultimatum londyn cznie 220 poso Za przyje skiego gosowao a w, przeciw byo 178 53. Po analizie wyniko w gosowania widac , z e ta sprawa najbardziej podzielia wstrza sne a dyskusja na temat stosunku partii do demokrato w. W tym okresie partia s polityki wypeniania. Mimo pewnych oporo w ze strony cze ci czonko w partii, dzie J. Wirtha, kto DDP pozostaa w rza ry lojalnie wypenia warunki ultimatum londyn skiego 54.
51 T. Kot owski, Kryzys 1923 roku w Niemczech, Poznan 1988, s. 55; H. Winkler, Duga droga na Zacho d, t. 1: Dzieje Niemiec 1806-1933, Wrocaw 2007, s. 389, 390. 52 c po du. Nieufnos Miesia z niej G. Stresemann poda oficjalny powo d odmowy wejs cia do rza c du dotyczya przede wszystkim osoby kanclerza J. Wirtha, Niemieckiej Partii Ludowej wobec nowego rza reprezentanta katolickiego socjalizmu i systemu Erzbergera. Deutsche Stimmen 5 VI 1921. Go wna odmowy wejs du by jednak brak zgody partii na ultimatum londyn przyczyna cia DVP do rza skie, kto re d, chca c unikna c bia Ruhry, musia zaakceptowac rza okupacji Zage . 53 H. Winkler, Weimar 1918-1933..., s. 157. 54 J. C. He, Das ganze Deutschland soll es sein..., s. 125-130.

184

Materiay

dzie do paz pienie ich Ministrowie DDP pozostali w rza dziernika 1921 r. Usta spowodowaa decyzja Konferencji Ambasadoro w Go wnych Mocarstw Sprzymieskim dla Polako rzonych z 20 paz dziernika, kto ra przyznaa (po zwycie w III laskim) znaczna cze laska Polsce. W czasie posiedzenia s Powstaniu S c Go rnego S du partii (13 paz Zarza dziernika) przy wspo udziale frakcji doszo do sporu co do kszos dalszego udziau partii w gabinecie Wirtha. Wie c delegato w z przewodcym partii Carlem Petersenem na czele domagaa sie zaprzestania popierania nicza du, inni chcieli (m.in. Georg Gothein), z d. rza eby partia popieraa nadal rza z ciem, ale byo Posiedzenie nie zakon czyo sie adnym konkretnym rozstrzygnie niekorzystny dla Niemiec wyrok wiadomo, z e jes li Sprzymierzeni wydadza laska, to DDP przejdzie do opozycji. Tak tez stao. sie w sprawie Go rnego S W przeksztaconym 26 paz dziernika drugim gabinecie J. Wirtha tylko jeden dzie. By nim penia cy funkcje ministra obrony przedstawiciel DDP pozosta w rza Otto Geler, kto ry pozosta na stanowisku w charakterze ministra fachowego. du, DDP pozostawaa w z Mimo opuszczenia rza yczliwej neutralnos ci wobec drugiego gabinetu kierowanego przez Josepha Wirtha 55. ca sie cay czas w opozycji DVP bardzo ostro protestowaa Tymczasem znajduja przeciw decyzji Konferencji Ambasadoro w. Jednak wkro tce potem G. Stresemann pro ponownego wprowadzenia partii do rza du i stworzenia wielkiej podja be cego sie na pocza tku grudnia 1921 r. w Stuttgarcie koalicji. W czasie odbywaja wysondowac partii w tej sprawie. Pod hasem Kongresu partii stara sie opinie do Wspo lnota jest waz niejsza niz jakikolwiek interes zawodowy wzywa partie stworzenia wspo lnie z DDP, Centrum i SPD wielkiej koalicji (tak jak od niedawna sie wspo w Prusach), ale tylko wtedy, jes li wszystkie partie zgodza lnie wzmocnic dan opo r wobec z a pan stw Sprzymierzonych 56. Jego przemo wienie, kto re zostao przywitane przez ogromna wie kszos z gwatowz aprobata c delegato w, spotkao sie nym protestem przedstawiciela prawego skrzyda Rainholda Quaatza 57. Ostatecznie z plano w Stresemanna wo wczas nic nie wyszo, gdyz partie koalicji skonne byy wypeniania. nadal realizowac polityke c przez ostatnie dwa miesia ce 1921 r. obie partie liberalne znajdoway Tak wie formalnie w opozycji. Powto sytuacja z lata 1919 r., jednak podobnie sie rzya sie jak dwa lata wczes niej DDP nie pozostawaa zbyt dugo w opozycji. Go wnym pienia demokrato du by Walther Rathenau. rzecznikiem ponownego wsta w do rza biorca, wybitny poeta, polityk i dyplomata, kto Ten zamoz ny przedsie ry by ydem, zdawa sobie sprawe , z innego wyjs z pochodzenia Z e Niemcy nie maja cia jak realizowanie postanowien ultimatum londyn skiego. 13 listopada w czasie Kongresu pienie partii z rza du, a naste pnie DDP w Bremie W. Rathenau skrytykowa wysta za popieraniem polityki wypeniania. Stwierdzi m.in.: Tu nie wypowiedzia sie
W. St ephan, Aufstieg und Verfall des Linksliberalismus 1918-1933. Geschichte der Deutschen Demokratischen Partei, Gttingen 1973, s. 195-198; J. Krasuski, Historia Rzeszy..., s. 278; J. C. He, Das ganze Deutschland soll es sein..., s. 134-137. 56 Mowa G. Stresemanna w czasie Kongresu w Stuttgarcie 1-2 XII 1921, Bundesarchiv Koblenz sie w: Gustav Stresemann. (dalej BAK), R 45 II327, s. 95-175; Fragmenty przemo wienia znajduja Schriften, Berlin 1975, s. 222-231. 57 Betrifft Geheimrat Dr. Quaatz (1924), PA Berlin, Nachla Stresemann, Bd. 267, s. 161, 162. Wieczorem tego dnia R. Quaatz w obecnos ci wielu zebranych bardzo ostro skrytykowa przemo wienie dzy nimi jeszcze sie pogorszyy. By to jeden z pierwszych G. Stresemanna przez co stosunki mie ce prawe skrzydo partii. wyraz nych sygnao w danych Stresemannowi przez fronduja
55

Materiay

185

narodowo-demokratyczna polityke w sensie gesto idzie o nasza w i czczego gadania, lecz o rzeczywisty cel narodowy, to znaczy cel wszystkich krajo w niemieckich. Na pienia wezwa partie do rozwagi i zmiany swego nastawienia kon cu swego wysta s wobec polityki wypeniania 58. Przy poparciu cze ci lewego skrzyda partii (Anton przeforsowac o ponownym wsta pieniu Erkelenz, Hugo Preuss) udao mu sie decyzje du J. Wirtha. W przeksztaconym 21 stycznia 1922 roku gabinecie partii do rza J. Wirtha DDP miaa dwo ch ministro w: O. Gelera (minister obrony) i W. Rathenaua (minister spraw zagranicznych). Ro wniez DVP, chociaz znalaza sie dem, z a powro poza rza yczliwie przyje t DDP do gabinetu, a zwaszcza nominacje du przez frakcje partii w pierwW. Rathenaua. Efektem tego byo tolerowanie rza szej poowie 1922 r. 59 tnie kierowa niemiecka polityka zagraniczna . Wprawdzie W. Rathenau umieje spowodowac realizowa postanowienia alianto w, ale udao mu sie , z e Niemcy kszos glem), co dzie ki zamo spacay wie c odszkodowan towarami (go wnie we wiedowym aktywizowao gospodarke niemiecka (ubocznym efektem takiej niom rza tna polityka W. Rathenaua doprowadzia takz polityki by wzrost inflacji) 60. Umieje e dzynarodowej. 10 kwietnia 1922 r. rozpocze a sie do wyjs cia Niemiec z izolacji mie dzynarodowa konferencja gospodarcza. Obok przedstawicieli Sprzyw Genui mie y takz mierzonych udzia w niej wzie e Niemcy i Rosja Radziecka. W. Rathenau tkowo nieche tnie odnosi sie do moz pocza liwos ci porozumienia z Rosjanami, jednak w czasie konferencji zmieni zdanie. 16 kwietnia doszo w Rapallo (w pobliz u Genui) do podpisania niemiecko-radzieckiej umowy o wspo pracy. zyway poOba kraje rezygnoway z roszczen finansowych wobec siebie, nawia zay sie traktowac nownie stosunki dyplomatyczne i zobowia wasne potrzeby gospodarcze w duchu z yczliwos ci. Ukad ten podpisa ze strony niemieckiej minister spraw zagranicznych Walther Rathenau, a ze strony radzieckiej ludowy komisarz spraw zagranicznych Georgij Cziczerin 61. Porozumienie to likwidowao s obu pan dzynarodowej i stao sie pocza tkiem cze ciowo izolacje stw na arenie mie dzy nimi, kto pomys wspo pracy gospodarczej i wojskowej mie ra rozwijaa sie lnie do 1933 r. 62 wielkim sukcesem dyplomacji niemieckiej i samego Ukad w Rapallo okaza sie kszos W. Rathenaua. Wie c opinii publicznej w Niemczech bya zadowolona Radziecka . Najwie kszymi przeciwnikami podpisanego z zawartego ukadu z Rosja a oficjalnego stanowiska w sprawie ukadu byli socjaldemokraci. DDP nie zaje Radziecka . Opinia demokrato porozumienia z Rosja w bya w tej sprawie pocego partii dzielona. Przeciwny ukadowi Anton Erkelenz pisa do przewodnicza , z przede wszystkim Carla Petersena: Spodziewam sie e ukad w Rapallo stanie sie gotowi, z takim maym przerywnikiem i z e Rathenau i Wirth sa eby prowadzic zagraniczna po linii ostatnich dwunastu miesie cy 63. Hrabia Johannes von polityke Radziecka wpynie negatywnie na stosunek Bernstorff uwaz a, z e ukad z Rosja
58 J. C. He, Das ganze Deutschland soll es sein..., s. 138, 139; Bericht ber die Verhandlungen des 3. ordentlichen Parteitages der DDP in Bremmer vom 11.-14.11.1921, Berlin 1922, s. 48. 59 L. Richter, Deutsche Volkspartei, Dsseldorf 2002, s. 253-255. 60 W. Czapli n ski, A. Galos, W. Kort a, Historia Niemiec, Wrocaw 1990, s. 634. 61 T. Kot owski, Historia..., s. 70, 71; t enz e, Kryzys..., s. 59, 60. 62 S. Haffner, Diabelski pakt. Z dziejo w stosunko w niemiecko-rosyjskich 1917-1941, Lublin 1994. 63 J. C. He, Das ganze Deutschland soll es sein..., s. 144; A. Erkelenz do C. Petersena 30 IV 1922, BAK, Nachla Erkelenz, Bd. 19..

186

Materiay

kszos Sprzymierzonych do Niemiec 64, ale wie c partii (m.in. Erich Koch-Weser, Georg Bernhard) uwaz aa ukad za wielki sukces dyplomacji niemieckiej, gdyz pozwoli on Niemcom wyjs c z politycznej izolacji i pokaza Sprzymierzonym, z e znalez Niemcy potrafia c sobie silnych sojuszniko w 65. Pomimo sukcesu w Rapallo W. Rathenau by niepopularny ws ro d s rodowisk jego niepopularnos prawicowych. Przyczyna ci byo to, z e konsekwentnie opowiada ydem. Pojawio sie nawet okropne haso: za polityka wypeniania i z sie e by Z przekle ta s z 66. Antyz Zabij Rathenaua, te winie ydowska ydowska nagonka zrobia cy do siedziby ministerstwa jednak swoje. 24 czerwca samocho d W. Rathenaua jada zosta ostrzelany z karabinu maszynowego i obrzucony granatami. Minister zgina jstwo W. Rathenaua wywoao prawdziwe oburzenie w Niemna miejscu 67. Zabo (dzien czech. Za inspiratoro w zamachu uznano prawice wczes niej pose DNVP Karl Helfferich ostro zaatakowa W. Rathenaua na forum Reichstagu). 25 czerwca kanclerz Joseph Wirth wypowiedzia w Reichstagu znamienne sowa: Tam (na czy trucizne w rany naszego narodu. Tam stoi wro prawo) stoi nasz wro g, kto ry sa g tpliwos i co do tego nie ma z adnej wa ci: ten wro g stoi na prawo 68. Wraz ze s miercia W. Rathenaua DDP utracia jednego ze swoich najwybitniejszych polityko w. du DDP (26 VI 1922), kto cone tragicznej W czasie posiedzenia Zarza re byo pos wie tne sowa: Walther Rathena zgina za repubs mierci W. Rathenaua pady pamie 69. Ro za przykadnym ukaraniem zabo like wniez DVP opowiedziaa sie jco w przeciw antysemityzmowi ministra. G. Stresemann na amach prasy wypowiada sie cej kampanii skrajnej prawicy przeciw republice. Morderstwo i podjudzaja polityczna , gdyz W. Rathenaua uwaz a za katastrofe amaa proces uzdrawiania dzy starymi pan stwa, kto ry musia w prostej linii prowadzic do porozumienia mie i nowymi Niemcami 70. W trakcie posiedzenia Komisji Rzeszy (9 lipca) partia przeciw zanieczyszczaniu z przegosowaa rezolucje ycia publicznego przez mor cu Reichstag uchwali 18 lipca 1922 r. wymierzona dercze organizacje 71. W kon
pem do zaje cia W 1926 r. Anton Erkelenz napisa w Die Hilfe: Ukad w Rapallo by wste bia Ruhry; A. Erkelenz, Politische Notizen, Die Hilfe nr 32, 1926, s. 153; J. C. He, Das Zage ganze Deutschland soll es sein..., s. 145. 65 G. Papke, Der liberale Politiker Erich Koch-Weser in der Weimarer Republik, Baden-Baden 1989, s. 80, W. Frit sch, Deutsche Demokratische Partei 1918-1933, w: Lexikon zur Parteiengeschichte 1789-1945. Die brgerlichen und kleinbrgerlichen Parteien und Verbnde in Deutschland, Hrsg. von D. Fricke, Leipzig 1984, Bd. 1, s. 598. 66 W. Czapli n ski, A. Galos, W. Kort a, Historia..., s. 632, 633. 67 oficerowie rezerwy Hermann Fischer T. Kot owski, Historia..., s. 77; Zabo jcami okazali sie (przypadkowa zbiez nos c imienia i nazwiska z politykiem DDP) i Erwin Kern, kto rzy byli czonkami zamachami na niewygodnych tajnej Organizacji Consul. Organizacja Consul zajmowaa sie k zgine o ponad 350 oso polityko w mordy kapturowe (Fememorde). Z jej ra b. Obaj zabo jcy , przy czym Kern zosta zastrzelony przez s cego go W. Rathenaua zostali zatrzymani przez policje cigaja zieniu; H. A. Winkl er, Weimar 1918-1933..., s. 174. policjanta, a H. Fischer odebra sobie z ycie w wie 68 H. A. Winkler, Weimar 1918-1933..., s. 175; T. Kot owski, Historia..., s. 77; K. Fiedor, Niemiecki ruch obron co w pokoju 1892-1933, Wrocaw 1993, s. 317; H. I. E. Hannover, Zanim przyszed Hitler. Sady i polityka w Republice Weimarskiej, Warszawa 1972, s. 218, 219; H. Mller, Weimar..., s. 160. 69 du DDP 26 VI 1922, Linksliberalismus..., s. 257. Posiedzenie Zarza 70 G. Stresemann, Politische Umschau, Deutsche Stimmen 2 VII 1923, s. 426; L. Richter, Deutsche Volkspartei..., s. 257, 258. 71 Posiedzenie Komisji Rzeszy DVP 9 V 1922, Nationalliberalismus..., s. 445, 446.
64

Materiay

187

o ochronie Republiki 72. Ustawe te przeciw ekstremistom z prawa i lewa ustawe poparli jednogos nie posowie DDP, zas DVP bya podzielona. Lewe skrzydo partii , czterech poso wstrzymao, zas (37 poso w) gosowao za ustawa w sie 21 przedstawicieli prawego skrzyda gosowao przeciw 73. Po raz kolejny uwidoczni sprzeciw prawego przemysowego skrzyda partii wobec oficjalnej linii sie partyjnej reprezentowanej przez G. Stresemanna.
BIE RUHRY KONFLIKT O ZAGE

1922 r. sytuacja gospodarcza w Niemczech wyraz pogorszya. Jesienia nie sie a rosna c d chcia spacic trzny Gwatownie zacze inflacja (rza olbrzymi dug wewne ki dodrukowywaniu nowych pienie dzy bez pokrycia), a rza d J. Wirtha mia dzie ksze problemy ze spata odszkodowan fala coraz wie . W kraju nasilia sie protesto w przeciwko polityce wypeniania. Wreszcie 14 listopada 1922 r. gabinet J. Wirtha upad 74. du J. Wirtha odz Po upadku rza ya znowu sprawa utworzenie gabinetu wielkiej koalicji i to pod przywo dztwem G. Stresemanna, kto ry od dwo ch lat konsekwentnie za takim rozwia zaniem. Jednak wobec stanowiska socjaldemokrato opowiada sie w, wejs du kierowanego przez polityka DVP, pomys kto rzy sprzeciwiali sie cia do rza ten zosta zarzucony. Wobec tego prezydent F. Ebert powoa na stanowisko tkich negocjacjach 22 listopada kanclerza bezpartyjnego Wilhelma Cuno 75. Po kro d. Do rza du weszo siedmiu bezpartyjnych, po trzech utworzy on nowy rza przedstawicieli Centrum i DDP (O. Geler minister obrony, Rudolf Oeser trznych i Eduard Hamm sekretarz stanu w kancelarii minister spraw wewne Rzeszy) oraz dwo ch DVP (Johannes Becker minister gospodarki i Rudolf Heinze d mo minister sprawiedliwos ci). Rza g wprawdzie liczyc tylko na poparcie 41% deputowanych (Centrum, BVP, DVP i DDP), jednak by tolerowany przez SPD. By d fachowco to rza w o charakterze centroprawicowym, a jego go wnym zadaniem ze za sytuacja gospodarcza kraju oraz poprawa pooz byo uporanie sie enia dzynarodowego Niemiec 76. mie d nie by w stanie od razu poradzic Nowy rza sobie z problemami gospodarczymi na przeoz kraju. Tymczasem Sprzymierzeni nie zgodzili sie enie na po z niej terminu y zalegac patnos ci kolejnych rat reparacji. Niemcy zacze z patnos ciami. Spotkao to z ostra reakcja Francji. Rankiem 11 stycznia 1923 r. wojska francuskie sie y Zage bie Ruhry w celu wymuszenia na Niemcach spaty i belgijskie zaje a sie okupacja Zage bia Ruhry. Rza d niemiecki nie odszkodowan . Tak rozpocze c spacic moga odszkodowan wezwa swoich obywateli do biernego oporu, co z poparciem spoeczen a sie wie c wojna o Ruhre , kto spotkao sie stwa. Zacze ra doprowadzia do tragicznej sytuacji gospodarczej Niemiec w 1923 r. Bierny opo r du, gdyz by bardzo kosztowny dla rza wadze niemieckie paciy robotnikom biu Ruhry za to, z c ska d czerpac w Zage e nie chodzili do pracy. Nie maja na ten cel
T. Kot owski, Historia..., s. 78. L. Richter, Deutsche Volkspartei..., s. 260. 74 T. Kot owski, Historia..., s. 81. 75 L. Richter, Deutsche Volkspartei..., s. 264. 76 T. Kot owski, Historia..., s. 81; W. Frit sch, Deutsche Demokratische Partei 1918-1933, w: Lexikon..., Bd. 1, s. 598.
73 72

188

Materiay

d niemiecki zosta zmuszony do masowego dodrukowywania pienie s rodko w, rza (szczego 1923 r.). Sytuacja taka dzy. Wywoao to hiperinflacje lnie latem i jesienia doprowadzia do bankructwa wielu firm w Niemczech, a sporo ludzi stracio c potencjaldobytek caego z ycia (m.in. wielu przedstawicieli stanu s redniego, a wie w Niemczech pogorszyy liczne zamieszki ny elektorat partii liberalnych). Sytuacje ce w kraju 77. wybuchaja do hasa biernego oporu Niemiecka Partia Demokratyczna odniosa sie czya sie do pomiennego protestu w dwojaki sposo b. Oficjalnie DDP przya d DDP przyja zaproponowana przez Antona narodowego. 27 stycznia 1923 r. Zarza , w kto postawe spoeczen Erkelenza rezolucje rej pochwala wiernoniemiecka stwa cznos zwartos ren sko-westfalskiego, wyraz a podziw i wdzie c za jednolita c wszysts kich cze ci narodu dla odparcia bandyckich naduz yc francuskiego imperializmu i wzywa naro d niemiecki do biernego oporu i wzajemnej pomocy 78. Jednak s za rozpocze ciem z biegiem czasu coraz cze ciej nieoficjalnie wypowiadano sie . Kierownictwo DDP zdawao sobie juz tku biernego pertraktacji z Francja na pocza , z polityke . Wiedziano, z oporu sprawe e Niemiec nie stac na taka e taka sytuacja nie dzie moga dugo trwac wniez be , bo pan stwo niemieckie po prostu zbankrutuje 79. Ro tku z zapaem popara ogoszenie przez rza d biernego oporu, a sam DVP na pocza na czele ogo cego rza d. Kiedy G. Stresemann stana lnokrajowego ruchu popieraja cej sie sytuacji gospodarczej kraju, frakcje Centrum i DDP wobec pogarszaja nad dalszym poparciem dla rza du, G. Stresemann skoni je do zastanawiay sie tku sierpnia sytuacja gospodarcza dzie 80. Jednak w lipcu i na pocza pozostania w rza hiperinflacja. Dugie wysta pienie ulega dalszemu pogorszeniu, pojawia sie ce pro wyjas kanclerza w Reichstagu 8 sierpnia 1923 r., stanowia be nienia stanowisdu, zostao bardzo z te tak przez poso publiczna . Cuno ka rza le przyje w, jak i opinie , wbrew swoim zamierzeniom, na forum parlamentu w istocie do przyznawa sie biaja cemu sie kryzysowi tego, z e nie ma nalez ytych kompetencji, by sprostac poge i nie jest w stanie przedstawic z adnego konstruktywnego programu walki z kryzy kanclerza jako bardzo deprymuja ca 82. Kiedy sem 81. Stresemann okres li mowe knie c dwa dni po z niej wybuch strajk drukarzy, w koalicji doszo do pierwszych pe , d, stao sie jasne, z d upadnie. 12 sierpnia a posowie SPD przestali popierac rza e rza gach politycznych d kanclerza W. Cuno zosta zdymisjonowany 83. W kre 1923 r. rza s , z coraz cze ciej mo wio sie e tylko jeden czowiek moz e uwolnic Niemcy z beznadziejnego pooz enia. By nim Gustav Stresemann. 13 sierpnia prezydent tworzenia nowego rza du. Juz pF. Ebert powierzy G. Stresemannowi misje naste d pod jego przywo nego dnia zosta powoany nowy rza dztwem zoz ony z przed77 T. Kot owski, Historia..., s. 81-142; T. Kot owski, Kryzys..., s. 65-182; H. A. Winkler, Weimar 1918-1933..., s. 186-243; K. Dederke, Reich und Republik, s. 65-78. 78 du DDP 27 I 1923, Linksliberalismus..., s. 288, 289; W. Schustereit, Posiedzenie Zarza Linksliberalismus und Sozialdemokratie..., s. 96; W. Fritsch, Deutsche Demokratische Partei 1918-1933, w: Lexikon..., Bd. 1, s. 598. 79 W. Schustereit, Linksliberalismus und Sozialdemokratie..., s. 96, 97. 80 L. Richter, Deutsche Volkspartei..., s. 268, 269. Caa partia bez zastrzez en popieraa takie stanowisko. 81 M. Andrzej ewski, Od Bismarcka do Schrdera. Portrety niemieckich kanclerzy, Gdan sk 2003, s. 178, 179. 82 Notatka w dzienniku G. Stresemanna z 8 VIII 1923, Gustaw Stresemann. Vermchtnis. Der Nachla in drei Bnden, Hrsg. von Henry Bernhard, Berlin 19321933, Bd. 1, s. 75. 83

M. Andrzej ewski, Od Bismarcka..., s. 179.

Materiay

189

w nim ro stawicieli SPD, Centrum, DDP i DVP. Sam Stresemann obja wniez ministra spraw zagranicznych. By to pierwszy w dziejach Niemiec rza d teke d rozpocza swoja dziaalnos wielkiej koalicji. Nowy rza c w najbardziej krytycznym dzenia pooz momencie dla loso w republiki weimarskiej i po stu dniach rza y bokiego kryzysu. Jednoczes podwaliny dla wyjs cia Niemiec z ge nie w sierpniu sie szes polityka zagraniczna 1923 r. rozpocza cioletni okres kierowania niemiecka przez G. Stresemanna. zana z narzuconymi Niemcom w traktacie wersalskim Problematyka zwia bya jednym z najgore tszych temato warunkami pokojowymi i ich realizacja w a ona ro politycznych debat w czasach republiki weimarskiej. Nie omine wniez przyje ciu polityko w DDP i DVP. Obie partie zdecydowanie sprzeciwiy sie warunko w pokojowych przez Niemcy. DDP poniosa polityczne konsekwencje tej c z udziau w rza dzie G. Bauera. Obie partie programowo decyzji, rezygnuja postanowien postuloway rewizje traktatu wersalskiego. Ro z nica tkwia jedynie pod pewnymi warunkami opowiedziaa sie w stosunku do Ligi Narodo w, za kto ra a milczeniem kwestie wsta pienia Niemiec w swym programie DDP, a DVP pomine realizowac zmierzaja ca do do Ligi. Obie partie staray sie konsekwentnie polityke jednak zauwaz w stanowisku rewizji traktatu wersalskiego. Dao sie yc ro z nice wobec polityki wypeniania. O ile DVP zasadniczo staa na stanowisku przeciwsto ja wspieraa. Ws zauwaz nym tej polityce, DDP cze ro d demokrato w dao sie yc ro s cieranie sie z nych zapatrywan na kwestie polityki zagranicznej (pierwsze ciem warunko symptomy moz na dostrzec juz podczas gosowania nad przyje w s ciem). pokojowych, kiedy niewielka cze c poso w partii gosowaa za ich przyje za polityka W partii tej dos c silne byo lewe skrzydo, kto re opowiadao sie c w jej realizacji wste p do rewizji traktatu wersalskiego. Nalez wypeniania, widza y jednak zauwaz yc , z e DDP i DVP w podobny sposo b pojmoway cele niemieckiej polityki zagranicznej z lat 1919-1923. W tym okresie zostay pooz one ro wniez podwaliny dla po z niejszej polityki realizowanej przez G. Stresemanna, kto rej celem bya rewizja postanowien traktatu wersalskiego na drodze porozumienia z mocarstwami zachodnimi. Jednym z elemento w tej polityki byo lansowane przez pienie Niemiec do Ligi Narodo G. Stresemanna w poowie lat dwudziestych wsta w w 1919 r. Wart odnotowania jest ro (1926), czemu on sam sprzeciwia sie wniez fakt, z e przy realizacji polityki porozumienia z Zachodem G. Stresemann znalaz tszych sojuszniko najgore w w DDP.
PIOTR KUBIAK Poznan ABSTRACT The article presents the position of two German liberal parties: the DDP (Deutsche Demokratische Partei) and the DVP (Deutsche Volkspartei) on Germanys foreign policy in the years 1919-1923. Their common starting point is the Treaty of Versailles imposed on Germany, its revision being demanded by all the political parties in Germany. Other issues discussed in the article include the stance of DDP and DVP on the crucial events of 1919-1923 which were the aftermath of the Treaty of Versailles: the London ultimatum, the policy of fulfillment (Erfllungspolitik), the issue of Upper Silesia, Rapallo, and the occupation of the Ruhr Area by French and Belgian forces. It was then that foundations were laid for the policy implemented later, i.e. in the years 1923-1929 by the German Minister of Foreign Affairs Gustav Stresemann (DVP), who strove to obtain a revision of the terms of the Treaty of Versailles by reaching agreement with the western powers.

190

Materiay

PRASA SOWIECKA O STOSUNKACH POLSKO-NIEMIECKICH W OKRESIE REPUBLIKI WEIMARSKIEJ


SPECYFIKA SOWIECKIEJ PUBLICYSTYKI

dzywojennym stosunki polsko-niemieckie, poza okreW dwudziestoleciu mie sem kilkuletniego wyciszenia wzajemnych antagonizmo w w wyniku podpisania paktu o nieagresji z 1934 r., byy ze. Podobne relacje miaa Rzeczpospolita ze zkiem Sowieckim, z przerwa we wzajemnej nieche ci w latach 1932-1934, Zwia to pro ocieplenia klimatu. kiedy to po podpisaniu porozumienia w 1932 r. podje be siedzi wspo , pocza tkowo na podstawie Przy czym obaj nasi sa pracowali ze soba porozumienia z Rapallo w 1922 r., a potem paktu RibbentropMootow. Zwien czeniem ich wspo pracy bya wojna w 1939 r. i podzia Polski. Po rewolucji nowa wadza w Rosji przez ywaa okres separacji w s wiecie, dlatego jej stosunki z Niemcami miay dla bolszewiko w szczego lne znaczenie. czone poza nawias europejskiego systemu politycznego, pan Wya stwo sowieckie z Niemcami lub na cakowita izolacje byo praktycznie skazane na wspo prace zek Sowiecki, nie maja c realnej alternatywy pozyskania ro w Europie. Zwia wnie atrakcyjnego partnera jak Republika Weimarska, robi wszystko, by antagonizmy: polsko-niemiecki i sowiecko-polski cementoway przyjaz n adwersarzy Warszawy. d stosunki na linii Warszawa Berlin byy uwaz Sta nie s ledzone nie tylko przez prowadziy ro moskiewskie gremia kierownicze. Tego typu analize wniez redakcje lad za nimi pozostaa g o wnych tytuo w prasowych 1. Prawda i Izwiestija a w s sowiecka prasa szybko reagoway na wszelkie ewentualne sygnay zbliz enia Polski i Niemiec i w sposo b jednoznaczny usioway przeciwdziaac temu aliansowi. tac ca sie w Zwia zku Sowieckim Pamie przy tym nalez y, iz prasa ukazuja dzywojennym, jak i w caej historii tego pan w dwudziestoleciu mie stwa, nie bya trybuna wymiany pogla do dkowana wadzy, tzn. wolna w, lecz cakowicie podporza kierownictwu partii. Nie tylko bya wobec niego zalez na i dyspozycyjna, lecz dzie w tworzeniu systemu totalitarnego. Uksztatowaa swo stanowia waz ne narze j cy na formuowaniu kategorycznych opinii, wasny, niepowtarzalny styl, polegaja pnie na uporczywym powtarzaniu rozpowszechnianych przez siebie tres a naste ci. c tego typu publicystyke , nie przejmowano sie specjalnie ani logiczna Uprawiaja podawanych informacji, ani tym bardziej ich prawdziwos . Obowia zyspo jnos cia cia wao zaoz enie, z e informacja nawet jawnie faszywa, wielokrotnie powto rzona bezkrytycznie zaczyna z yc wasnym z yciem i po pewnym czasie staje sie przyjmowanym stereotypem. Moz na wskazac wiele przykado w upowszechniania w ten sposo b ro z nych mito w, faszerstw, znieksztacen i dezinformacji, kto re w opinii publicznej funkcjonoway przez dugie lata. Staa indoktrynacja, kto ra wo wczas prowadzono, przy monopolu na sowo, dokonaa niewiarygodnych spu1 Autorzy korzystali z gazet i czasopism sowieckich zgromadzonych w rosyjskich archiwach i bibliotekach w Moskwie, a przede wszystkim: Rosyjskiej Bibliotece Pan stwowej (dawniej im. Lenina) gych w Chimkach koo Moskwy; Bibliotece Naukowej z jej oddziau czasopism i wydawnictw cia Pan stwowego Moskiewskiego Uniwersytetu im. omonosowa; Publicznej Pan stwowej Bibliotece Historycznej Rosji; zasobo w Instytutu Informacji Naukowej i Obsugi Nauki przy Rosyjskiej Akademii Nauk oraz zbioro w Rosyjskiego Centrum Przechowywania Zbioro w Historyczno-Dokumentalnych. dokumenty Zespou MSZ przechowywane w Archiwum Akt Nowych W Polsce cenne okazay sie w Warszawie, a takz e zbiory Biblioteki Sejmowej.

Materiay

191

niemoz stoszen w umysach tamtejszego spoeczen stwa, tak iz niemalz e stao sie dza cych. Totalna izolacja doprowadzia do liwe dostrzez enie przez nie hipokryzji rza pro tego, iz w zniewolonych umysach nie moga nawet zrodzic sie ba krytyki wadzy, a spoeczen stwo po latach prowadzenia takiej polityki informacyjnej zane byo ze sowem drukowanym przyjmowao jako pewnik, wszystko co zwia zuja ca prawde . obowia wydawnictw agitacyjW codziennej praktyce gazety i czasopisma peniy role no-propagandowych. Uz ywano ich w walce politycznej przy zaoz eniu, iz polityka z jest tym bardziej skuteczna, im mniej jest moralna. Zasada ta zwycie aa ro wniez zykowych s w doborze je rodko w przekazu. Szczego lnie duz o w niej byo dychotomii ocen, wyraz anej antonimami: przyjaciel-wro g, swo j-obcy, dobry-zy, prawda-fasz, powy-wsteczny. poste c sowiecka prase okresu mie dzywojennego, zastanawiac Analizuja musi liczba conych Polsce. Bya ona ogromna i zjawisko to dotyczyo nie materiao w pos wie tylko gazet republikan skich, go wnie ukrain skich i biaoruskich, kto re z racji antypolzamieszkiwania obu narodo w w Rzeczypospolitej i ZSRR prowadziy staa propagande , lecz takz ska e gazet centralnych. I tak, np. w 1930 r. same tylko Izwiestija zamies ciy ponad 150 informacji i artykuo w na temat relacji dwustronnych Polska ZSRR, 74 materiay o stosunkach Warszawy z innymi krajami, go wnie z Niemcami, a ponadto 63 artykuy dotyczyy sytuacji kryzysowej nad i kolejnych 40 pos conych byo problemom mniejszos Wisa wie ci narodowych cych w Polsce. Do tego dodac t artykuo zamieszkuja nalez y kilkadziesia w omawiacych polska scene polityczna 2. Tak wie c, Warszawa urastaa w moskiewskich ja doniesieniach prasowych do roli lidera regionu, przewaz nie w pejoratywnym cych podje cie interwencji w ZSRR. znaczeniu, tj. jako centrum si reakcji planuja Przy czym informacje z polskiej stolicy umieszczane byy w gazetach na czoowych im ranga tym z Berlina, a dopiero gdzies miejscach i niemalz e doro wnyway nadana dalej moz na byo znalez c wies ci z Paryz a czy Londynu. c, lecz takz c ze stosunki na linii Warszawa Berlin, Relacjonuja e recenzuja do omawiania spraw stricte polityczredakcje gazet sowieckich nie ograniczay sie siadem niemalz nych, lecz dostrzegay konflikt Polski z zachodnim sa e we wszystkich sferach z ycia spoeczno-gospodarczego obu krajo w. Totez o sprawach polsko-niemieckich w gazetach sowieckich moz emy przeczytac nie tylko w artykuach cych o dyplomatycznych zabiegach obu stron, lecz takz mo wia e w analizach cych polskiej polityki wobec mniejszos dotycza ci narodowych, kryzysie czy nawet wydarzeniach kulturalnych. zuja ca teza bya konstatacja, iz Generalnie obowia stosunki polsko-niemieckie sa ze z winy Warszawy, gdyz : dzy oboma krajami, tzn. w wyniku decyzji istnieje terytorialny spo r pomie czone zostay w skad Kongresu Wersalskiego wschodnie tereny Niemiec wa pan stwa polskiego; ucisku wobec mniejszos Warszawa prowadzi polityke ci niemieckiej zamieszcej Rzeczpospolita . kuja sytuacje kreatorzy moskiewskiej propagandy przyro Te wnywali do analogicznej ich zdaniem polskiej okupacji tereno w Zachodniej Biaorusi i Zachodniej wobec mniejszos Ukrainy oraz szykan jakie Polacy stosuja ci biaoruskiej i ukrain skiej 3.
2 3

Izwiestija za 1930 r. Izwiestija, 4 listopada 1928 r.

192

Materiay KONFLIKTY POLSKO-NIEMIECKIE

c kwestie polsko-niemieckiego konfliktu terytorialnego, prasa sowiePodejmuja sto przywoywaa spo zany z istnieniem Wolnego Miasta cka szczego lnie cze r zwia Pomorza zwanego korytarzem do Polski. Antagonizm Gdan ska i przynalez nos cia zac cego status quo, natomiast ten Warszawa chciaa rozwia przy utrzymaniu istnieja zmiany postanowien Berlin domaga sie wersalskich i rewizji granic. sowiecka , przes kszym Konflikt ten, za prasa ledzimy z okresu przed jego najwie jego apogeum oczywis nasileniem, a takz e przyjrzymy sie cie poza czasem samej tem wojennym Wicher. wojny tj. incydentowi z 1932 r. z polskim okre W sporze tym sympatie kremlowskich publicysto w byy ulokowane jednoznacznie. W artykuach zamieszczano wypowiedzi niemieckich polityko w, kto re nie c za waz tylko cytowano uznaja ne, ale i przyjmowano za suszne: Korytarz hamuje napie c w stosunkach rozwo j gospodarczy Prus Wschodnich 4, Korytarz przyczyna wadz polskich: Konflikt zaogdzynarodowych 5. Oceniano takz e postawe mie obecnos na Westerplatte i obowia zuja cym niany jest przez polska c wojskowa cym na wchodzenie statko prawem zezwalaja w wojennych RP do portu gdan skiego 6. W swych komentarzach publicys ci sowieccy nie pozostawiali miejsca na przyczyna konfliktu jest przynalez domysy i stwierdzali wprost: Praktyczna nos c czenie spod niemieckiej jurysdykcji Wolnego Miasta Pomorza do Polski i wya Gdan ska 7. Co jakis czas prasa alarmowaa o agresywnych planach Warszawy, kto ra c wedug relacji sowieckich dziennikarzy zamierza zaja zbrojnie nie tylko Wolne zana bya Miasto, ale i cae Prusy Wschodnie. Nowa fala tego typu doniesien zwia lask Gdynia. W Gdan Polski o budowie linii kolejowej Go z decyzja rny S sku , z czenie to podetnie korzenie egzystencji miasta, a finansowanie obawiano sie e poa s do przypisywatej inwestycji w duz ej cze ci przez kapita francuski byo podstawa wzie ciu 8. nia politycznych i militarnych celo w temu przedsie zane byo z zamordowaniem w kwietniu Kolejne zaognienie sytuacji zwia dnika w Gdan przez tamtejsza prokurature 1931 r. polskiego urze sku i odmowa obarczya Lige wyjas nienia tej sprawy 9. Polska prasa za zaistniay mord wina Narodo w, kto rej dotychczasowa postawa i brak zdecydowanej reakcji na wczes niejsze incydenty niemieckie doprowadzia do sytuacji, w kto rej wadze Gdan ska z swej polityki wobec Warszawy 10. Rza d polski, bezczelnos ci uczyniy metode zku z zaistniaym konfliktem, zwro do Ligi Narodo w zwia ci sie w o naoz enie c propagandowo wygrac ci sowieccy, chca sankcji na Wolne Miasto 11. Publicys antagonizm w swych relacjach, bronili mniejszos ci niemieckiej, kto ra w Gdan sku kszos , a mimo to jest przez Polske przes jest wie cia ladowana 12. Przeciwko przygotowaniom wadz polskich do okupacji Wolnego Miasta Gdan ska zaprotestowa
4 5

Izwiestija, 15 sierpnia 1928 r. Izwiestija, 25 sierpnia 1928 r. 6 Izwiestija, 28 sierpnia 1928 r. 7 Izwiestija, 12 sierpnia 1928 r. 8 Prawda, 19, 30 marca 1931 r. 9 Prawda, 8 kwietnia 1931 r. 10 Prawda, 19 listopada 1931 r. 11 Polsko-gdan ski konflikt, Za industrializacju, 22 kwietnia 1931 r. 12 Prawda, 24 kwietnia 1931 r.

Materiay

193

Centralny Komitet Komunistycznej Partii Polski 13. Dowodem na rzecz wojennych przygotowan Warszawy miao byc aresztowanie polskiego szpiega w Gdan sku i otwarcie w tym mies cie tajnej wojskowej szkoy wyz szej w pomieszczeniach Polskich Kolei Pan stwowych 14. Konflikt Polski z Gdan skiem wpywa na caoksztat stosunko w na linii Warszawa-Berlin. W styczniu 1931 r., jak podawaa Prawda, niemieckie wadze wyraz ay zaniepokojenie z powodu przelotu trzech polskich samoloto w wojs na kowych nad terytorium Niemiec 15. W kolejnych dniach wyraz ano obawe przywouje Prawda z amach Deutsche Allgemeine Zeitung, kto ra e polski potencja zbrojeniowy, na rzecz kto rego pracuje 100 rodzimych fabryk oraz prowadzony jest znaczny import, zagraz a Niemcom. Polska cakowicie odnowia artylerie . Liczba samoloto swa w wojskowych ze 180 w 1923 r., wzrosa do 540, a regularna armia wraz z wojskami pogranicza liczy 304 tys. z onierzy 16. Poza tym udzielic wadze Francji zgodziy sie Polsce poz yczki na dozbrojenie armii i ma ona tu wojskowego 17. Budowane sa byc realizowana przy zakupie francuskiego sprze ro wniez drogi i linie kolejowe do celo w wojskowych. Inwestycje te wymierzone sa laskowi wedug komentatoro w sowieckich nie tylko przeciw Go rnemu S i Prusom, lecz takz e przeciw samemu Berlinowi 18. zane Zdaniem prasy sowieckiej, wszystkie poczynania wadz polskich zwia z na batyckim wybrzez wojnie. z da eniami do militarnego umocnienia sie u suz a d i ro Prawda informowaa czytelniko w, iz gazety w Polsce, rza z nego rodzaju spoeczen cego nasta pic organizacje paramilitarne przygotowuja stwo do maja zbrojczenia nego wcielenia Gdan ska do Polski. W lutym 1932 r. pod hasami przya Gdan ska do Polski demonstrowali polscy studenci w tym mies cie 19. W kwietniu informacje, iz pic natomiast pojawiy sie Polska zamierza wysta do Ligi Narodo w , by ta wyrazia zgode na wcielenie Wolnego Miasta w skad z propozycja pan stwa polskiego 20. Zarzucano takz e prasie polskiej, iz prowadzona jest w niej antyniemiecka i antygdan ska kampania 21. Na dowo d tego cytowano zamieszczona Modziez w prasie rezolucje y Wszechpolskiej, w kto rej czytamy: Polska krok za krokiem musi odzyskac swoje stare ziemie tj. Gdan sk, Prusy Wschodnie, lask Opolski i Dolny S lask 22. Sowieckie publikatory wskazyway na orgaS nizowane w caej Polsce antyniemieckie wiece, akademie i zjazdy. I tak w Poznaniu zjazd wojskowej organizacji Strzelec pod hasem Solidarnos odby sie c wszy przeciw Niemcom 23. Na zjez stkich sowian skich narodo w na czele z Polska dzie tym mo wiono, iz Gdan sk jeszcze do Polski nie nalez y, lecz wkro tce tak sie dna potrzebe wysiedlenia Niemco stanie, delegaci wskazywali takz e na bezwzgle w

13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23

izn Prawda, 9 maja 1931 r.; Ekonomiczieskaja Z , 8 kwietnia 1931 r. Prawda, 26 maja 1931 r. Prawda, 12 stycznia 1931 r. Prawda, 18 stycznia 1931 r. Prawda, 5 lutego 1931 r. Prawda, 25 stycznia 1931 r. Prawda, 15 lutego 1932 r. Izwiestija, 21, 22 kwietnia 1931 r. oraz Prawda, 21 kwietnia 1932 r. Prawda, 25 kwietnia 1932 r. Prawda, 28 maja 1932 r. Izwiestija, 10,11 lipca 1932 r. oraz Prawda, 11 lipca 1932 r.

d Zachodni 2008, nr 4 13 Przegla

194

Materiay

z Polski 24. W podobnym duchu, wedug Izwiestij i Prawdy, przebiegay antyniemieckie demonstracje w lipcu 1932 r. w Warszawie 25. ce Prasa sowiecka okres la w 1932 r. poczynania wojskowe Warszawy zmierzaja cia Wolnego Miasta jako oficjalne i prowadzone w sposo do zaje b jawny. W styczc niu tegoz roku polski samolot wojskowy mia wtargna w przestrzen powietrzna cia dla celo Prus Wschodnich i robic tam zdje w wywiadowczych 26. Te przygotowa niemiecka , a za nia sowiecka prase , kto na nia wojenne Polski niepokoja re bija z nad pograniczem 27. Pisza c o zbliz cej alarm, iz polskie samoloty cay czas kra a aja wojnie zwracano uwage na potencja polskiego przemysu zbrojeniowego, sie w kto rym pracuje 65 tys. oso b, a ro wniez cae branz e gospodarki cywilnej sa w znacznym stopniu zmilitaryzowane. Pro cz tego Warszawa wedug Prawdy kupuje ogromne ilos ci uzbrojenia we Francji i w Czechosowacji 28. Przy czym sytuacja ulega dalszemu zaostrzeniu, gdy wadze postanowiy zmilitaryzowac ludnos polska c w Wolnym Mies cie. Polscy kolejarze z Gdan ska zostali zobligowani co tydzien do stawiania sie w Gdyni, w celu uczestnictwa w manewrach wojs szkolenia strzeleckie 29. kowych, podczas kto rych przechodza 2 lutego 1932 r. w Gdan sku, podczas obchodo w 10. rocznicy powstania organizacji Bratnia Pomoc, oficjalni przedstawiciele Polski stwierdzili, iz skoro s Niemcy nie zapacili reparacji wojennych to Francja zajmie cze c Niemiec, a Polska Gdan sk i Prusy Wschodnie 30. O zamiarze wojskowej okupacji przez Polske Gdan ska i Prus Wschodnich pisay, w tym czasie, nie tylko dzienniki moskiewskie, c dalsze ale i prasa biaoruska 31. Te pierwsze w swych analizach komentuja pogorszenie stosunko w polsko-niemieckich uznay iz : albo Gdan sk i korytarz do Niemiec, albo Gdan wro ca sk i Prusy Wschodnie zagarnie Polska. Pokojowego zania tego problemu nie ma 32. rozwia Moskiewscy inz ynierowie dusz przy okazji tego konfliktu wskazywali na ce w Polsce zdrowe siy narodu, kto piaja poczynania rza du. istnieja re pote Wyrazem tego byo stanowisko prezentowane przez CK KPP. W odezwie z 23 kwietnia 1931 r. komunis ci polscy stwierdzali: Polska od dawna szuka podstawy cia Gdan do zaje ska. Budowa portu wojennego w Gdyni i kolei strategicznej Katowice Gdynia oraz rozbudowa Westerplatte oraz hegemonia polskich przedstawicieli w portowej radzie Gdan ska to ogniwa w an cuchu wojennych przygotowan do okupacji miasta. Tylko proletariat Gdan ska pod kierownictwem gdan skich da przeciw okupacji Gdan komunisto w i kompartii Polski walczyc be ska przez pnym roku CK KPP przyja podobny dokument: polskich imperialisto w 33. W naste d Pisudskiego chce zaja c ce Polski do Rza Gdan sk. KPP wzywa masy pracuja
Prawda, 13 lipca 1932 r. Izwiestija, 14,15,16 lipca 1932 r. oraz Prawda, 14 lipca 1932 r. 26 Prawda, 15 stycznia 1932 r. 27 Odkrycie polskich wojennych przygotowan , Za industrializacju, 14 maja 1932 r.; Prawda, 14 maja 1932 r. i 17 czerwca 1932 r. 28 Prawda, 25 czerwca 1932 r. 29 izn Antyniemieckie demonstracje w Polsce, Ekonomiczieskaja Z , 22 czerwca 1932 r.; Prawda, 12 kwietnia i 23 czerwca 1932 r. 30 Prawda, 17 kwietnia 1932 r. 31 Sowiecka Biaorus , 22 kwietnia 1932 r. 32 Prawda, 6 sierpnia 1932 r. 33 Prawda, 23 kwietnia 1931 r.
25 24

Materiay

195

tym planom. Imperializm polski chce zaja c przeciwstawienia sie Gdan sk i stworzyc baze morska , co jest przygotowaniem do ataku na ZSRR 34. tam wojenna na inne jeszcze dziaania Polski na Propagandzis ci sowieccy zwracali tez uwage Batyku. W Rydze prowadzone byy bowiem rozmowy na temat moz liwos ci to stacjonowania polskich okre w wojennych w otewskim porcie Lipawa 35. W ich wyniku, juz od czerwca 1932 r. do Lipawy mogy przybywac polskie statki de facto operacyjna baza polskiej marynarki wojenne. Ten otewski port staje sie wojennej 36. W konflikcie z Wolnym Miastem wadze w Warszawie, przed spodziewana zbrojna , postanowiy osabic s interwencja Gdan sk za pomoca rodko w ekonomicznych. W tym celu, juz w marcu 1932 r., jak alarmoway gazety sowieckie, Polska taryfy celnej dla towaro 37. Spo r przyznaa obniz ke w sprowadzanych przez Gdynie , gdy rza d polski odwoa swojego przedstawiciela z polsko-gdan zaostrzy sie skiej komisji do spraw celnych i 1 kwietnia 1932 r. wprowadzi nowe prawo celne, kto re d obowia zuja ce 38. nakada na towary niemieckie co o 200 procent wyz sze niz dota W odpowiedzi Senat Wolnego Miasta, wprowadzi bariery celne na towary c ten antagonizm publicys zwie kszyc ci sowieccy starali sie polskie 39. Relacjonuja wydarzen prawo dramaturgie : Polska uruchomia kanonierki celne, kto re maja zatrzymywac i kontrolowac statki na morzu. Wydano im przy tym rozkaz uz ycia dkowania sie ich zaleceniom 40. Warszawa zajmie port broni w razie niepodporza . Pierwotny termin tej akcji by wyznaczony na 1 maja 1932 r., lecz gdan ski sia ty 41. w ostatniej chwili zosta przesunie dzynarodowienia, w maju Eskalacja konfliktu doprowadzia do jego umie ca sie 1932 r. by on przedmiotem obrad Ligi Narodo w 42. W tym czasie zaostrzaja wojna celna doprowadzia do wprowadzenia przez wadze w Warszawie cakowitego zakazu wwozu do Polski towaro w przez Gdan sk, co w mies cie wywoao antypolskich demonstracji. Rza dy Polski i Niemiec wymieniy noty protestacyjfale ne, a Komisja Spraw Zagranicznych Reichstagu w swym os wiadczeniu stwierdzia: Polske , by zdaa sobie sprawe , z Prosi sie e kaz dy atak na Gdan sk znajdzie ze strony odpowiedz czy Niemiec odpowiednia 43. Prasa sowiecka stwierdzia: Polska kon cia Gdan 44. przygotowania do zaje ska i Prus Wschodnich sia gna punkt kulminacyjny w czerwcu 1932 r. i by zwia zany ze Konflikt osia cia kontrtorpedowca Wicher do portu gdan znanym incydentem wpynie skiego dla to cych oficjalna wizyte w Wolnym powitania eskadry okre w brytyjskich skadaja Mies cie 45. Do 1931 r. istniaa polsko-gdan ska umowa, na mocy kto rej polskie
34 35 36

Prawda, 6 maja 1932 r. Prawda, 21 maja 1932 r. Prawda, 8 czerwca i 2 lipca 1932 r. oraz Polska patrzy na Lipawe , Krasnaja Zwiezda, 2 lipca

1932 r. Prawda, 2 i 5 kwietnia oraz 15 czerwca 1932 r. izn Dalsze zaostrzenie polsko-gdan skich stosunko w, Ekonomiczieskaja Z , 10 kwietnia 1932 r.; Prawda, 10 kwietnia 1932 r. 39 Prawda, 22 kwietnia 1932 r. 40 Prawda, 11 kwietnia 1932 r. 41 Prawda, 4,5 maja 1932 r. 42 Prawda, 12 maja 1932 r.; Krasnaja Zwiezda, 6 czerwca 1932 r. 43 Prawda, 30 maja 1932 r. 44 Izwiestija, 16,18 maja 1932 r. oraz Prawda, 14, 23,28,29 maja 1932 r. 45 Polski wojenny okre t w Gdan sku, Krasnaja Zwiezda, 18 czerwca 1932 r.
38 37

13*

196

Materiay

ty wojenne miay prawo korzystac okre z portu gdan skiego, lecz Senat Wolnego na jej przeduz Miasta nie zgodzi sie enie. Byo to powodem wspomnianej akcji wiatowej Konferencji podczas obrad I S wojskowej Polski. Wszystko to dziao sie Rozbrojeniowej w Genewie kto ra po szes cioletnim okresie przygotowan obradowaa od 2 lutego 1932 r. i wywoao jak najgorsze wraz enie na s wiatowej te oczywis c opinii publicznej. Sytuacje cie wykorzystay media sowieckie informuja co swoich czytelniko na biez a w o poczynaniach Warszawy 46. Na ich amach , z na komplikacje znajdujemy opinie e w polskich koach wojskowych liczy sie dzynarodowe w zwia zku z konfliktem gdan mie skim, co pozwoli zastosowac wobec eligowskiego 47. Z Wolnego Miasta metode tem wojennym Wicher konflikt zosta Kilka dni po incydencie z polskim okre zku z przybyciem do Wolnego Miasta floty niemiecponownie podgrzany w zwia kiej. Warszawa zaprotestowaa przeciw tej wizycie, a polski przedstawiciel w Gdan sku na czas jej trwania demonstracyjnie opus ci miasto. Niemiecka demonstracja wywoaa ostre reakcje polskiej prasy i antyniemieckie manifestacje w kraju 48. a sie normalizowac cie doszo bowiem do Z czasem sytuacja zacze . Napie takiego poziomu, z e dalsza jego eskalacja wedug so w prezydenta Senatu Wolnego Miasta zagroziaby pokojowi w Europie 49. W sierpniu doszo do ty wojenne be da mogy wpywac porozumienia, ustalono w nim, z e polskie okre do portu gdan skiego, zagwarantowano w nim takz e zachowanie niemieckiego charakto ro teru miasta. Rozpocze wniez kroki na rzecz uregulowania wzajemnych stosunko w ekonomicznych, w tym zakon czenia wojny celnej 50. W konflikcie polsko-gdan skim, pomimo podpisanego juz ukadu o nieagresji dzy Moskwa i Warszawa 51 oraz zwia zanego z tym ocieplenia wzajemnych mie niemiecka . stosunko w, prasa sowiecka cay czas jednoznacznie popieraa strone Przypominano, iz spo r trwa juz 13 lat, tj. od decyzji Kongresu Wersalskiego, kto ry oderwa Gdan sk od Niemiec i utworzy Wolne Miasto. Polska, kto rej przypada rola dzynarodowej, obron cy i reprezentanta intereso w Wolnego Miasta na arenie mie zania, stale wzmacnia konflikt. zamiast wypeniac wobec niego swe zobowia Warszawa zamiast wspierac rozwo j gospodarczy miasta pro buje je zrujnowac c konkurencyjny port w Gdyni, kto czony magistekonomicznie rozbudowuja ry poa laskiem ma przejac kolejowa ze S caos c polskiej wymiany gospodarczej rala 52. z zagranica Drugim, obok problemu rewizji granic, polem konfliktu w stosunkach pols sko-niemieckich, najcze ciej podnoszonym w prasie sowieckiej, bya sprawa biay sie i byy mniejszos ci niemieckiej w Polsce. Oba te antagonizmy zaze do sytuacji w Zachodniej Biaorusi i w Zachodniej poro wnywane przez Moskwe Ukrainie. Przez kreatoro w moskiewskiej propagandy uznane byy za przejaw cia polskiego nacjonalizmu, kto ry wedug nich by powodem staego napie
Prawda, 17, 18 czerwca 1932 r. Orka, 26 czerwca 1932 r. 48 Nowy konflikt pomie dzy Polska a Gdan skiem, Za industrializacju, 22 czerwca 1932 r.; Prawda, 23, 24, 25 czerwca 1932 r. 49 Prawda, 18 sierpnia 1932 r. 50 Polsko-gdan skie porozumienie ratyfikowano, Krasnaja Zwiezda, 17 sierpnia 1932 r.; Prawda, 16 sierpnia 1932 r. 51 dzy Dokumenty i materiay, t. V, dok. 332, s. 592-595. Pakt o nieagresji zawarty pomie pospolita Polska i Zwia zkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich. Rzecza 52 Prawda, 19 czerwca, 3 lipca 1932 r.
47 46

Materiay

197

dzy Warszawa i Berlinem, a z drugiej mie dzy Warszawa z jednej strony mie . i Moskwa powtarzaa Mniejszos c niemiecka z powodu jak sama to twierdzia, a za nia polska prasa sowiecka nagminnego amania jej praw przez administracje do Ligi Narodo dziaania odwoywaa sie w. Przy czym podejmowane przez nia pan Berlina. W omawianym okresie, pocza tku skorelowane byy z polityka stwowa prase , miaa miejsce 17 lat 30., sytuacja taka, nagos niona przez moskiewska protestacyjna , skarz c sie grudnia 1930 r. Wo wczas zoz ono do Ligi Narodo w note a na naruszanie przez polskie wadze praw mniejszos ci niemieckich podczas wybo od Ligi ro w w wojewo dztwach poznan skim i pomorskim. W nocie domagano sie cia kroko cym Narodo w podje w w celu zapewnienia bezpieczen stwa Niemcom z yja tkiem 1931 r. na forum Ligi rozpatrywana bya kolejna skarga w Polsce 53. Z pocza lasku, w Poznaniu i na ca tym razem ich sytuacji na Go Niemco w dotycza rnym S laska. zku Narodowego z Go Pomorzu oraz petycja niemieckiego Zwia rnego S pienia te komplikoway sytuacje Polski na arenie mie dzynarodowej, Wysta do stanowiska skarz cych Niemco zwaszcza jes li Liga Narodo w przychylaa sie a w. to rezolucje dotycza ca pooz 24 stycznia 1931 r. na posiedzeniu Ligi przyje enia niemieckiej mniejszos ci w Polsce: Interes utrzymania pokoju wymaga, aby laska przedstawiciele wadz zrobili wszystko, w rejonach podobnych do Go rnego S c aby usuna podejrzenia i aby nie dawac powodu do zadraz nien na tle narodowos uwage wadzom polskim, aby w przyszos zko ciowym. Zwraca sie ci nie byo zwia w zku Powstan wadz miejscowych z organizacjami podobnymi do Zwia co w tj. kszos organizacji, kto rej duch nie suz y zbliz eniu wie ci polskiej z mniejszos ciami narodowymi 54. Tego typu rezolucje wykorzystywane byy nie tylko przez niemiec, ale i sowiecka prase dla potwierdzenia goszonej przez nia tezy o polskim ka drapiez nym nacjonalizmie. R NA LINII WARSZAWA-BERLIN W OPINII SOWIECKICH KOMENTATORO W SPO dzynarodowej arenie dyplomatycznej po rewolucji Izolacja Moskwy na mie c 1917 r. i nieche Berlina do wspo pracy z pan stwami Europy Zachodniej byy go wnymi przesankami zbliz enia obu tych pan stw w 1922 r. Obok innych czynniko w istotnym elementem wspo pracy niemiecko-sowieckiej by jej wymiar antypolski. Ten aspekt zbliz enia Niemiec do Rosji stale by przez Moskwe podgrzewany, ro wniez poprzez publikacje prasowe, tym bardziej iz Kreml mia mniejsze moz liwos ci storpedowania ewentualnego zbliz enia Berlina z Anglia . Tego typu tendencja w polityce zagranicznej Niemiec zacze a sie rysowac i Francja nia kierowac juz od drugiej poowy 1924 r., kiedy to zacza Gustav Stresemann. gna c Weimarska do W tym czasie Londyn podejmowa kroki, by wcia Republike pnie razem z Francja i Belgia stworzyc Ligi Narodo w, a naste czterostronny pakt bezpieczen stwa. Zbliz enie to z zaniepokojeniem obserwowano w Moskwie, gdyz z jego konsekwencji dla stosunko dyplomacja sowiecka zdawaa sobie sprawe w ce w Europie w odosobnieniu, dwustronnych z Berlinem. Tylko Niemcy pozostaja ze Zwia zkiem Sowieckim, byy poz danym, niejako skazane na wspo prace a cz idealnym partnerem dla Moskwy 55. wymarzonym wre
53 54 55

Prawda, 23 grudnia 1930 r. Prawda, 26 stycznia 1931 r. A. Skrzypek, Nie speniony sojusz ? Stosunki sowiecko-niemieckie 1917-1941, Warszawa 1992,

s. 43.

198

Materiay

Praktycznie jedynym dyplomatycznym s rodkiem nacisku jakim Kreml dysponowa wobec Niemiec bya kwestia polska, tzn. moz liwos c unormowania , kto stosunko w z Warszawa re w swym zamys le skierowane byoby przeciwko sojuszy, lecz o wskazanie, iz Berlinowi. Nie chodzio przy tym o zmiane taka zek z Berlinem nie jest dla Moskwy bezalternatywny. moz liwos c istnieje i zwia te w tym czasie rozmowy dyplomatyczne z Polska traktowano Dlatego podje pertraktacji z Niemcami, w sposo b instrumentalny i byy one wpisane w taktyke ca na celu niedopuszczenie do ich zbliz maja enia z Zachodem. zania pierwszych kontakto Do nawia w doszo w Berlinie, gdzie dyrektor departamentu w Ministerstwie Przemysu i Handlu RP Henryk Tennenbaum spotka 12 grudnia 1924 r. z pracownikiem Biura Prasowego ZSRR w Berlinie Stefanem sie Rajewskim. H. Tennenbaum w imieniu polskiego ministra spraw zagranicznych Aleksandra Skrzyn skiego stwierdzi, z e Polska pragnie normalizacji stosunko w z ZSRR na zasadach: terytorialnego status quo; wzajemnego niemieszania sie trzne; nieuczestniczenia w przedsie wzie ciach politycznych skierow sprawy wewne c na ten temat wanych przeciwko drugiej stronie 56. Moskwa gotowa bya podja rokowania. Rozmowy prowadzono kanaami dyplomatycznymi w styczniu i lutym 1925 r. w Moskwie i w Warszawie. Pomimo rozmo w sowieckiego posa w Warszawie Piotra Wojkowa z ministrem A. Skrzyn skim i podniesienia kwestii zawarcia paktu o nieagresji 57, nie doszo wo wczas do porozumienia, gdyz priorytetowym zku Sowieckiego cay czas pozostaway Niemcy. partnerem w polityce Zwia w Europie w wyniku parafowania 16 Nowa sytuacja polityczna wytworzya sie paz dziernika 1925 r. w Locarno paktu ren skiego 58. Belgia, Wielka Brytania, Francja, Niemcy i Wochy ustaliy nienaruszalnos c granicy niemiecko-belgijskiej i niemiecko-francuskiej, a porozumienie to nie obejmowao niemieckiej granicy wschodniej. Wprawdzie Locarno zagraz ao przede wszystkim Polsce 3 listopada pi z z daniem rewizji 1925 r. G. Stresemann po raz pierwszy oficjalnie wysta a zanie sie Berlina z Zachodem zachodniej granicy RP 59 to jednak poprzez wia zy z Moskwa . mogo rozluz nic jego wie taktyke wobec stosunW publicystyce sowieci zastosowali wo wczas dwojaka sie sugestie, iz ko w polsko-niemieckich. Z jednej strony pojawiaja : unormowanie siadem moz pic czeniu stosunko w Polski z jej zachodnim sa e nasta dopiero po wa o be dnej Pomorza i Wolnego Miasta Gdan ska do Niemiec 60. Z drugiej, pisze sie polityce Warszawy, kto ra swe bezpieczen stwo opara na pan stwach zachodnich, powtarzano w latach naste pnych, tzn. go wnie Francji. Tego typu argumentacje mia sie dobrze pisano o potrzebie rewizji kiedy sojusz Berlina z Moskwa postanowien wersalskich i koniecznos ci cesji terytorialnych Polski na rzecz Niemiec. Natomiast gdy we wzajemnych stosunkach zagroz ona bya polityka Rapallo, prasa sowiecka sugerowaa Warszawie, iz powinna ona szukac sojuszy bliz ej, w domys le w ZSRR, a nie w odlegej Francji. Nalez y stwierdzic , iz przez
56 S. Gregorowicz, M.J. Zacharias, Polska Zwiazek Sowiecki. Stosunki polityczne 1925-1939, Warszawa 1995, s. 18. 57 Dokumienty wnieszniej politiki SSSR, t. VIII, dok. 47, s. 104-106. Sprawozdanie penomocnego przedstawiciela ZSRR w Polsce (P. Wojkowa) z rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Polski A. Skrzyn skim w dn. 30 I 1925 r. 58 S. Gregorowi cz, M.J. Zacharias, op. cit., s. 24. 59 lusarczyk, Polska a pan J. S stwo radzieckie. Kalendarium: 1918-1939, Warszawa 1996, s. 88. 60 Wolne Miasto Gdan sk, Ogoniok, 21 lipca 1929 r.

Materiay

199

wiele lat bya to polityka skuteczna i jej owocem byo podpisanie 24 kwietnia 1926 r. w Berlinie traktatu sowiecko-niemieckiego, kto ry potwierdza ustalenia polska umoz z Rapallo. Granie karta liwiao Moskwie do chwili dojs cia Hitlera do wadzy utrzymywanie bliskich relacji z Niemcami 61. W takim konteks cie nalez y oceniac publikacje sowieckiej prasy w kolejnych latach. I tak w 1929 r. szeroko przedrukowywaa ona artykuy z prasy pan stw zachodnich na temat koniecznos ci ewakuacji wojsk koalicji z obszaru ren skiego. Prowadzone w Hadze, w sierpniu tegoz roku, rozmowy na ten temat spowodoway cie przez Warszawe staran podje o uzyskanie dodatkowych gwarancji dla polskiej zachodniej granicy 62. Postulat ten nie tylko nie by rozpatrywany, ale nie dopuszczono przedstawiciela Polski do udziau w pracach komisji, kto ra miaa rozstrzygc sie c ewakuacji wojsk koalicji z Niemiec 63. Prasa sowiecka, powouja na sprawe ske Warszawy 64. przy tym takz e na polskie dzienniki, uznaa ustalenia z Hagi za kle Moskiewscy publicys ci ze szczego lnym naciskiem podkres lali, iz opozycja parlamentarna publicznie postawia kwestie zmiany orientacji w polskiej polityce dowy, pro c ratowac , iz obo z rza buja zagranicznej 65. Z sarkazmem stwierdzano tez pryncypia swej dotychczasowej polityki na dowo d dobrych stosunko w pol pisudczykowska , wizyte francuskich sko-francuskich, nagos ni, poprzez prase parlamentarzysto w w Warszawie 66. w czasie z naciskiem Berlina Ta poraz ka polskiej dyplomacji zbiega sie zaro wno w Lidze Narodo w, jak i w swojej prasie, co do koniecznos ci rewizji a ona jednak na bardziej ulege wobec zachodniej granicy Polski 67. Nie wpyne ce uoz Moskwy stanowisko Warszawy dotycza enia wzajemnych stosunko w, na co jasne, z pi w swych sugestiach liczya tamtejsza prasa. Gdy stao sie e nie nasta nawet zmiana orientacji w polskiej polityce zagranicznej, Izwiestija posuwaa sie c: stosunki polsko-sowieckie od przewrotu Pisudskiego sa ze, co do gro z b pisza dra polityka dla maego pan nie jest ma stwa 68. taja c o nadrze dnym interesie W kolejnych latach propaganda sowiecka, pamie swojego kraju, czyli dobrych stosunkach z Niemcami, z niepokojem s ledzia z 69. W marcu 1930 r. wszelkie przejawy odpre enia w relacjach Berlina z Warszawa doszo do podpisania polsko-niemieckiego porozumienia handlowego 70, jednak juz tnie odnotoway nie tylko Prawda i Izwiestija, lecz takz w kwietniu co skrze e dzienniki ekonomiczne wbrew niemu, Niemcy podwyz szyy stawki celne na celna 71. produkty rolne z Polski do 500%, co wywoao wojne
61 62 63 64 65

S. Gregorowi cz, M.J. Zacharias, op. cit., s. 27. Izwiestija, 7 sierpnia 1929 r. Izwiestija, 8 sierpnia 1929 r. Izwiestija, 14 sierpnia 1929 r. izn Izwiestija, 15 sierpnia 1929 r. i 6 wrzes nia 1929 oraz Ekonomiczieskaja Z , 31 sierpnia

1929 r. Izwiestija, 31 grudnia 1929 r. Izwiestija, 4 wrzes nia 1929 r. 68 Izwiestija, 8 wrzes nia 1929 r. 69 Prawda, 20 lutego 1930 r. 70 Polsko-niemieckie porozumienie handlowe, Za industrializacju, 18 marca 1930 r.; Prawda 12, 18 marca 1930 r. 71 Reichstag zatwierdzi nowe ca, Za industrializacju, 16 kwietnia 1930 r.; Ekonomiczieskaja izn Z , 16, 24 kwietnia, 29 grudnia 1930 r.; Prawda, 17 kwietnia i 22 kwietnia 1930 r.
67 66

200

Materiay

Ten ekonomiczny konflikt doprowadzi do incydento w granicznych, a w wyniku jednego z nich 24 maja 1930 r. zostao rannych dwo ch polskich z onierzy 72. ciu takich incydento W okresie od 25 maja do 19 czerwca doszo do dziesie w 73. strone , kto Gazety sowieckie za taki stan rzeczy jednoznacznie obwiniay polska ra prowokuje zajs cia i jest niezdolna do pokojowego wspo istnienia 74. Warszawa, wedug nich, organizuje szowinistyczne wiece antyniemieckie, a w prasie pisud sie publikacje mo ce o potrzebie wa czenia Prus Wschodczykowskiej ukazuja wia nich do Polski 75. Kolejna publiczna debata na temat zmiany orientacji w polskiej polityce zagranicznej miaa miejsce w 1932 r. juz po podpisaniu polsko-sowieckiego paktu o nieagresji, a przed dojs ciem Hitlera do wadzy. Miao to miejsce, gdy minister pi do spraw zagranicznych Niemiec, Konstantin von Neurath oficjalnie wysta daniem zniesienia zakazu zbrojen francuskiego posa w Berlinie z z a , jakie na pienie to wywoao burze w polskiej Niemcy naoz y Kongres Wersalski 76. Wysta prasie, co relacjonoway wszystkie go wne dzienniki sowieckie. Przedrukowyway jes one pytania i obawy polskich publicysto w: Czy Francja odpowie wojna li sie zbroic Niemcy zaczna ? Czy nie dojdzie do francusko-niemieckiego zbliz enia czy Paryz zan kosztem Polski? Zastanawiano sie dotrzyma zobowia wobec Warc te okolicznos szawy. Prasa sowiecka, wykorzystuja ci, wskazywaa na chwiejna Francji, kto zamiarom Niemiec, postawe ra zamiast zdecydowanie przeciwstawic sie ich zbrojen Narodo odsyaa sprawe do rozpatrzenia przez Lige w. Przedrukowywaa takz e informacje z Gazety Polskiej, kto ra pisaa, iz niedopuszczenie Niemiec do ro wnouprawnienia w zbrojeniach jest moz liwe tylko poprzez zastosowanie rozzan wia siowych 77. c dyrektywy wadz, proPrzy czym niezmiennie prasa moskiewska, realizuja cie BerlinWarszawaMoskwa w dwo gnozowaa rozwo j sytuacji w tro jka ch kierunkach: dalsze zbliz enie sowiecko-niemieckie kosztem Polski, jako wariant najkorzystniejszy; zbliz enie sowiecko-polskie skierowane przeciw Berlinowi i pan stwom Euroty tylko w przypadku niemoz py Zachodniej. Wariant ten mo gby byc podje nos ci realizacji pierwszego scenariusza. na Sugestia zmiany orientacji w polityce zagranicznej Warszawy i jej oparcie sie zku Sowieckim, choc Zwia traktowana jako drugi scenariusz bya co pewien czas prase . Koncepcja ta z jednej strony pokazuja c alterpodnoszona przez sowiecka natywnos c polityki Moskwy miaa byc sposobem nacisku na Berlin, lecz rozwaz ana trzna zmiana w Niembya ro wniez jako ewentualne zabezpieczenie przed wewne dotychczech (groz ba dojs cia faszysto w do wadzy) co mogo zniweczyc caa polityke Moskwy. Natomiast najbardziej Kreml obawia sie sojuszu czasowa , gdyz Niemiec z Polska byby on ze swej natury wymierzony w ZSRR. Przed takim stwo wasnego kraju i mobilizowano opinie rozwojem sytuacji ostrzegano spoeczen
Prawda, 28 maja 1930 r. izn Prawda, 24 czerwca 1930 r. i Ekonomiczieskaja Z , 15 sierpnia 1930 r. 74 Prawda, 20 sierpnia 1930 r. 75 Prawda, 10 paz dziernika 1930 r. 76 Niemieckie ro wnouprawnienie w zbrojeniach nie do przyje cia dla Francji, Krasnaja Zwiezda, 10 wrzes nia 1932 r.; Ostre wystapienia w Polsce przeciw niemieckim zadaniom ro wnouprawnienia w zbrojeniach, Za industrializacju, 5 wrzes nia 1932 r.; Prawda, 5, 12 wrzes nia 1932 r.; Krasnaja Zwiezda, 14 wrzes nia 1932 r. 77 Prawda, 13, 23, 30 wrzes nia 1932 r.; Krasnaja Zwiezda, 14, 15 wrzes nia 1932 r.
73 72

Materiay

201

. Dlatego tamtejsza prasa co pewien czas informowaa czytelniko europejska w zkach: faszystowskiego rez o bliskich zwia imu w Polsce z faszystami niemieckimi oraz zbliz eniu Pisudskiego do nich, co w zamys le obu stron suz yc miao ich wspo lnej wojnie przeciw Krajowi Rad 78. Przez cay okres funkcjonowania stosunko w niemiecko-sowieckich opartych na z ce rewizji granicy porozumieniu z Rapallo da enia dyplomacji niemieckiej dotycza spotykay sie z cakowitym zrozumieniem sowieckiej prasy 79. Staraa sie z Polska c np. wypowiedzi Mussoliniego, z ona przy tym wykazac , cytuja e tego rodzaju inne pan postulaty Berlina popieraja stwa europejskie: likwidacja polskiego korytarza powinna byc waz nym punktem rewizji traktatu wersalskiego 80. trzna w Niemczech spowodowana dojs Zmiana wewne ciem faszysto w do wadzy tek kon oznaczaa pocza ca polityki Rapallo. Nowa sytuacja stwarzaa dla Polski na poprawe relacji z obydwoma najsilniejszymi i potencjalnie najniebezszanse siadami, a takz w dogodniejszej niz pieczniejszymi sa e stawiaa Warszawe dotychczas pozycji wobec pan stw demokracji zachodnich. W kolejnych latach zaro wno Niemcy nie pozyskay Polski do swej polityki wschodniej, jak i Rosja Sowiecka nie moga realizowac swojego drugiego scenariusza europejskiej polityki, gdyz Warc zasade ro siado na alians szawa stosuja wnowagi wobec obu sa w nie godzia sie zz adnym z nich. Jednak rachuby, iz konflikt ideologiczny po 1933 r., tak wygodny dzie w nieskon dla Polski, be czonos c przeduz a stan antagonizmu niemiec zudne. Nie wycia gnie to wniosko ko-sowieckiego okazay sie w z przeszos ci, kto ra z gi pan podpowiadaa, iz na ogo pan stwowa racja stanu da enie do pote stwa sko z konflikto wychodzi zwycie w ideologicznych. CZENIE ZAKON trybuna wymiany Prasa sowiecka w caej swej historii nigdy nie bya wolna do cej stanowia pogla w, lecz bezpos rednio i cakowicie zalez na bya od wadzy, wie jej waz ny element. Ta jej cecha, choc bya istotnym skadnikiem w budowie dza cych w Polsce. totalitarnego pan stwa, moga stanowic o jej wartos ci dla rza cych linie polityczna Kremla moz Z gazet realizuja na byo przewidziec zamierzenia c codzienne doniesienia prasowe nie wolno byo moskiewskich wodarzy. Czytaja polityke mie dzynarodowa w bliz nie postawic sobie pytania: jaka szej i dalszej perspektywie ma zamiar prowadzic ZSRR? O jakie relacje zabiega z Niemcami dla by miaa z nimi Warszawa? siebie, a o jakie stara sie odczytano przesanie jakie do wasnego spoeczen Gdyby w pore stwa i opinii dzynarodowej kierowaa propaganda sowiecka na amach swojej prasy i pomie , maa polska iluzja, tj. trafiono na nie zareagowac , to byc moz e nie speniaby sie przekonanie polskich elit politycznych o trwaym uregulowaniu stosunko w z Niemcami w 1934 r., jak i wielka polska iluzja, tj. wiara w wieczny poko j na wschodniej granicy 81.
ZOFIA SUJKOWSKA Warszawa YCKI ARTUR Z Kielce Prawda, 5 grudnia 1929 r. izn Polskie pretensje do Gdan ska, Ekonomiczieskaja Z , 5 paz dziernika 1931 r.; Polski korytarz otwarta rana, Krasnaja Zwiezda, 9 paz dziernika 1931 r. 80 Mussolini o polskim Korytarzu, Prawda, 1 listopada 1931 r. 81 A. Bochen ski, Mie dzy Niemcami a Rosja, Warszawa 1994, s. 30.
79 78

202

Materiay ABSTRACT

In the interwar period Polish-German relations were consistently bad except for a few years when mutual antagonisms were abated after the signing of the non-aggression pact of 1934. The Soviet press presented this objective state of matters in a manner unique for itself. The coverage did not bring any analysis of the situation on the Warsaw-Berlin line, but was an implementation of the political plan drawn up at the Kremlin. For the purpose of presenting the relations between the Republic of Poland and the Weimar Republic a thesis was generally accepted in the Soviet Union that those relations were strained on account of Warsaws policy: the ongoing territorial dispute caused by inclusion of Germanys eastern territories into the Polish state and repression of the German minority. The authors of the Moscow propaganda claimed the situation to be analogous to what they termed as the Polish occupation of Western Belarus and Western Ukraine, and oppression of the Belarusian and Ukrainian minorities by Poles. Playing the Polish card enabled Moscow to maintain close relations with Germany until Hitlers rise to power. The activity of the German diplomacy, hostile towards Warsaw, as exemplified by the case of the revision of state borders, met with full understanding of the Soviet press during the period of the Weimar Republic.

CI NIEMIECKIEJ W POLSCE PRASA MNIEJSZOS WOBEC PRZEWROTU MAJOWEGO 1926 ROKU


da od Rady Minstro zku z sytuacja P. Prezydent zaz a w odpowiedzi na pytanie, czy w zwia zaje ciem stolicy przez wojska Pisudskiego, groz ca w dalszym cia gu przewleka wojna wytworzona a , nalez czy jej zaniechac c, z domowa y prowadzic dalej walke . Rada Ministro w jednomys lnie uznaja e dzy poszczego przeduz enie walki w tych warunkach doprowadzi do wojny mie lnymi dzielnicami taka Rzeczypospolitej, z e konieczne jest uz ycie caos ci wojska dla obrony granic pan stwa, wojna dne jest w interesie pan cie rozdziau dziela cego naro zagroz onych, z e wreszcie niezbe stwa usunie d oraz wojsko na dwa wrogie obozy, postanowia, z e wobec tego przerwanie dalszej walki jest nakazem chwili. dowi atwiej uda sie przeprowadzic W przekonaniu, z e nowemu rza to zadanie, Rada Ministro w uchwalia dymisje . P. Prezydent Rzeczypospolitej jednoczes decyzje zoz zgosic swa nie zakomunikowa swa enia du Prezydenta 1. urze

W ten sposo b zrelacjonowano w protokole z posiedzenia Rady Gabinetowej rza du Wincentego Witosa. Usta pienie rza du, w Wilanowie 14 maja 1926 r. dymisje pnie zrzeczenie sie urze du przez Prezydenta Stanisawa Wojciechowskiego a naste ce Marszaka Sejmu Macieja Rataja oznaczao zakon i oddanie wadzy w re czenie stwo Jo przewrotu majowego i zwycie zefa Pisudskiego. Sukces J. Pisudskiego znalaz swe potwierdzenie kro tko po przewrocie w wyborze jego osoby na Prezydenta Rzeczypospolitej. cej przewrotu majowego obok omo W literaturze dotycza wienia jego przyczyn ca sie stosunkowi poszczego i przebiegu wiele miejsca pos wie lnych ugrupowan politycznych i spoecznych do tego wydarzenia. Oddanie goso w przez poso w
1

A. Be ci kowska, Walki majowe w Warszawie 11 maj16 maj 1926, Warszawa 1926, s. 41.

Materiay

203

pnie na Ignacego Mos mniejszos ci niemieckiej na J. Pisudskiego, a naste cickiego podczas wyboru prezydenta jest okres lane jako znak poparcia mniejszos ci niemiec takiego stanowiska tej grupy miaa byc kiej dla przewrotu. Przyczyna nadzieja na d polityki wobec Niemco zagodzenie przez nowy rza w w Polsce i tym samym ich sytuacji 2. Mniejszos poprawe c niemiecka postrzegana bya przy tym jako jej zro dem politycznym, jednolita grupa, nie brano pod uwage z nicowania pod wzgle dz terytorialnym ba wyznaniowym. W ocenie przewrotu majowego przez Niemco w cych w Polsce szczego dy polityczne. W tym z yja lne znaczenie miay ich pogla czasie, w latach 1926-1927, ws ro d mniejszos ci niemieckiej, jez eli chodzi o ugrupo organizacje o charakterze wania polityczne, szerokimi wpywami cieszyy sie konserwatywno-nacjonalistycznym (Deutsche Vereinigung fr Sejm und Senat skim Katholische Volkspartei w Wielkopolsce i na Pomorzu, w wojewo dztwie s la i Deutsche Partei oraz w Polsce centralnej Deutscher Volksverband in Polen), a takz e niemieccy socjalis ci skupieni w Deutsche Sozialistische Arbeitspartei Polens (DSAP). Na terenie Polski centralnej dziaaa takz e grupa mniejszos ci cej stanowisko propolskie. Stanowisko poszczego niemieckiej reprezentuja lnych ugrupowan mniejszos ci niemieckiej wobec przewrotu majowego prezentowane byo na amach ich wasnych organo w prasowych. Analiza poszczego lnych arcych sie w prasie mniejszos tykuo w znajduja ci niemieckiej pozwala nie tylko na poszczego dokadne okres lenie, jak odnosiy sie lne ugrupowania do samego przewrotu, lecz takz e, kiedy i na skutek jakich wydarzen to stanowisko sie zmieniao. tku Polska Partia Socjalistyczna (PPS), znaczenie Przewro t popara od pocza przy tym miaa nie tylko socjalistyczna przeszos c Pisudskiego, lecz i nadzieje tej jej postulato ciu wadzy przez Marszaka. Podobnie partii na realizacje w po przeje jak PPS poparcie dla przewrotu gosili w swych organach prasowych niemieccy cej sie w odzi Lodzer Volkszeitung oraz w Bielsku socjalis ci z DSAP. W ukazuja Volksstimme wyraz ano cakowite poparcie dla przewrotu. W Lodzer Volkszeitung Arthur Kronig jeden z go wnych dziaaczy DSAP okres li przewro t jako militrische Revolution, kto ra przyniosa Befreiung von dem Alpdruck der nie nawoywa w swym artykule do dalszych dziaan , Reaktion 3. Kronig jednoczes trznej. Oznaczao to jego kto re miay doprowadzic do zmian w polityce wewne dkowanie administracji, lecz takz zdaniem nie tylko zreformowanie i uporza e polepszenie sytuacji mniejszos ci niemieckiej 4. Takz e w bielskiej Volksstimme przewro t odbierany by jako rewolucja, poetycko poro wnano go do burzy, kto ra pomie dzy Zem ce dni lata orzez przynosi w gora wienie 5 i przedstawiano jako walke Jo a Dobrem. Dobro byo utoz samiane z osoba zefa Pisudskiego a Zo z Wincentym
2 d wyraz dzy innymi A. Garl icki, Przewro Taki pogla ali mie t majowy, Warszawa 1987, s. 314 i nast.; idem, Jo zef Pisudski 1867-1935, Warszawa 1988; A. Albert (W. Roszkowski), Najnowsza historia Polski 1914-1994, Londyn 1994, t. 1, s. 220-229. 3 Lodzer Volkszeitung (dalej cyt. jako: LV), Nach dem Umsturz, nr 120, 18 V 1926, s. 1. 4 Jw., s. 1. 5 Volksstimme (dalej cyt. jako: VS), Revolution!, nr 38, 18 V 1926, s. 1; Die Tragdie des polnischen wie auch des Minderheiten-Proletariats nimmt ein Ende. Die Befreiungsstunde hat geschlagen. Die heie Schwle, der unertrgliche Druck, die Finsternis, die auf den Gemtern des ausgehungerten, verelendeten Arbeiters und armen Bauern lasteten, wurden durch einen Blitzstrahl erhellt, aufgeschreckt, zerteilt und ein dumpfes Grollen, gleich dem zrnenden Donner, kennzeichnete das furchtbare Gewitter, diese Elementarkraft, die Revolution, die da durch die polnischen Lande geht!.

204

Materiay

Witosem 6. Od opinii wyraz anych na amach Lodzer Volkszeitung lub Volks lasku Volkswille. Po cej sie na Go stimme odbiegao stanowisko ukazuja rnym S c wydarzenia w Warszawie, co prawda nie zakon czeniu walk gazeta komentuja odmawiaa poparcia J. Pisudskiemu, jednak zauwaz aa, iz byoby lepiej gdyby w sposo zdoby on wadze b legalny, a nie w drodze przewrotu. Takz e jez eli chodzi o oczekiwania socjalisto w wobec J. Pisudskiego gazeta pozostawaa sceptyczna. tpiewanie, czy jego rza dy spowoduja zmiany polityczne, jakich Wyraz ano powa rewolucje trzeba oczekiwali socjalis ci; przepowiadano takz e, z e na socjalistyczna dzie jeszcze dziesia tki lat poczekac be 7. du Kazimierza Bartla, przygotowania do wyboro Powoanie rza w nowego zanie parlamentu oznaczay, iz z prezydenta oraz nierozwia J. Pisudski nie da y do cia wadzy dyktatorskiej, lecz do zalegalizowania nowej wadzy oraz do przeje ustabilizowania sytuacji w kraju. Lodzer Volkszeitung w przedrukowanym z Kuriera Porannego artykule wyraz aa zdanie, z e J. Pisudski nie chce byc siy, dyktatorem. Przewro t opisywano jak akt pacyfikacji prawicy i demonstracje c teze potwierdzac che legalizacji nowej wadzy miaa ta 8. Inne zdanie na temat przewrotu kilka dni po z niej zostao zaprezentowane w bielskiej Volksstimme. czenie lewicy do rza du oraz stanowisko J. Pisudskiego wobec z dan Niewa a lewicy to wyraz spowodowao, iz takz e w tej gazecie zacze ac swe rozczarowanie. Obok tpliwos dzie da z sformuowanych wa ci, czy J. Pisudski jednak nie be y do wprowado ki, w Volksstimme zadeklarowano, w razie koniecznos dzenia rza w twardej re ci cej sie w Bydgoszczy Volkszeitung e w ukazuja gotowos c do dalszej walki 9. Takz to okazywac z kon cem maja zacze niezadowolenie z poczynan J. Pisudskiego. Nie
6 Jw., Diese Sehnsucht des Volkes nach Freiheit, nach nochmaliger Rettung der Unabhngigkeit des Staates, konzentrierte sich auf eine bestimmte Person, auf einen Menschen, der jeden Herzschlag, jeden Gedanken, seinem Vaterlande Polen und der Wohlfahrt und Freiheit seiner arbeitenden Massen, geweiht hat. Dieser Mann mit dem reinen Herzen und den makellosen Hnden ist Josef Pisudski, der Grnder und Wiedererwecker des polnischen Staates, der Schpfer und wahrhafte und oberste Heerfhrer der polnischen Armee, der erste Marschall Polens. In der entscheidendsten Stunde seines Lebens wute Pisudski, wo sein Platz ist, wo die Pflicht ihn ruft! An der Spitze des unterdrckten, politisch und wirtschaftlich unfreien Volkes, des groen Volkes, das mit heier Liebe und Verehrung an ihm hngt. Vor den Toren Warschaus tobt der Kampf zwischen Reaktion, Unterdrckung, Ausbeutung und Fortschritt, Freiheit, Menschlichkeit. Hier Witos dort Pisudski! Wo der Sieg sein wird, ist kein Zweifel! Den Truppen Pisudskis schliet sich das Proletariat an. Vereint, werden beide den Sieg erringen mssen, den Sieg, den Polen nochmals die Freiheit, dem Proletariat die politische und soziale Erlsung bringen wird. 7 Volkswille (dalej cyt. jako: VW), Revolution, nr 110, 16 V 1926, s. 1-2: Nichts wre fr die proletarische Bewegung Polens gefhrlicher, als wenn man sich der Erwartung hingeben wrde, da dieser von Pisudski inszenierte militrische Staatsstreich der Arbeiterklasse die Befreiung bringen knnte oder gar die Grundlagen zu einer Arbeiter- und Bauernregierung legen wrde. In diesem Kampfe Pisudskis handelt es sich durchaus nicht um die grundlegende nderung der Staatspolitik, sondern um eine Auseinandersetzung derselben Gesellschaftsklassen um die Eroberung der politischen Macht in einer auf privatkapitalistischer Grundlage beruhenden Staatsmacht. Bevor wir zu einer Revolution in dem Sinne kommen, wie wir sie vom Standpunkte der proletarischen Bewegung erwarten, werden noch Jahrzehnte vergehen. 8 LV, Die Geschichte wiederholt sich, nr 121, 19 V 1926, s. 1-2. 9 VS, Was haben wir erreicht?, nr 39, 21 V 1926, s. 1. W gazecie min. deklarowano: sollte uns der Entscheidungskampf aufgezwungen werden, so mte ihn die Arbeiterklasse aufnehmen, diesmal konsequent bis zur Errichtung einer Arbeiter- und Bauernregierung!.

Materiay

205

to jeszcze swego poparcia, ale zdecydowanie nawoywano J. Pisudskiego do cofnie niezatrzymywania rewolucji w poowie i wprowadzenie w z ycie postulato w lewicy, zania parlamentu i rozpisania nowych wyboro czyli rozwia w 10. 31 maja 1926 r. Marszaek Sejmu M. Rataj zwoa Zgromadzenie Narodowe dzy innymi gosami lewicy oraz mniejszos w celu wyboru nowego prezydenta. Mie ci niemieckiej i z ydowskiej na prezydenta zosta wybrany Jo zef Pisudski. Ten jednak i zaproponowa na ten urza d Ignacego Mos wyboru nie przyja cickiego, kto ry ostatecznie zosta wybrany w drugiej turze gosowania. Organy prasowe niemiec pozytywnie o nowo wybranym Prezydencie kich socjalisto w wypowiaday sie przynalez Rzeczypospolitej. Podkres lano przy tym wczes niejsza nos c I. Mos cicdzy nim a zamor stwa pomie kiego do ruchu socjalistycznego 11 oraz podobien nie o socjalistycznej dowanym Gabrielem Narutowiczem 12. Przypomnienie was przeszos ci I. Mos cickiego oraz poro wnanie go do G. Narutowicza miao za zadanie zani byli z partia socjalistyczna , uczuc wzbudzenie ws ro d czytelniko w, kto rzy zwia sympatii i poparcia dla I. Mos cickiego. Jednoczes nie jednak Lodzer Volkszeitung tpiewanie w moz wyraz aa swe powa liwos ci dziaania I. Mos cickiego, a co za tym tpia w poprawe sytuacji mniejszos idzie wa ci niemieckiej w Polsce 13. ca sie w Bielsku Volksstimme, kto Ukazuja ra juz kro tko po zakon czeniu przewrotu bya sceptycznie nastawiona do J. Pisudskiego, a kilka dni po z niej deklarowaa gotowos c do dalszej walki, takz e po wyborach prezydenckich nie zmienia swego stanowiska. 3 czerwca w artykule zatytuowanym Der zweite Akt opinie na temat celo beendet gazeta wyrazia swa w przewrotu J. Pisudskiego. Sam bez rewolucyjnych skutko przewro t okres lono jako rewolucje w. Sformuowane c z korupcja , przez Marszaka cele che umocnienia moralnos ci i prawa, walke politycznym bandytyzmem oraz kumoterstwem, uznano w Volkstimme za szczytne, jednoczes nie jednak za niemoz liwe do zrealizowania i okres lono je jako wersja utopizmu 14. Podobnie jak Volksstimme w czerwcu 1926 r. bydgoska nowa Volkszeitung coraz wyraz niej poddawaa krytyce dziaania J. Pisudskiego.
10 Volkszeitung (dalej cyt. jako: VZB), Was uns die Zensur gestrichen hat, nr 22, 30 V 1926, s. 1. pierwotnie Sowa, z e Pisudski nie powinien zatrzymywac rewolucji w poowie miay ukazac sie w artykule Eine halbe Revolution Lst den Sejm auf! Sofort Neuwahlen! w nr 21 z 23 V 1926. Artyku pnym numerze gazety ukaza sie w caos ten jednak zosta ocenzurowany i dopiero w naste ci. Do zania parlamentu i rozpisania nowych wyboro rozwia w nawoyway takz e pozostae organy prasowe niemieckich socjalisto w: LV, Pfingstgeist in Polen, nr 125, 23 V 1926, s. 1; VW, Treibende Krfte, nr 120, 29 V 1926, s. 1-2; VS, Alle Macht dem Proletariat!, nr 40, 26 IV 1926, s. 1. 11 VW, Moscickis politisches Programm, nr 126, 5 VI 1926, s. 1-2; VZB, Der beschrnkte Untertanenverstand, nr 23, 6 VI 1926, s. 1. 12 LV, Prof. Dr. Ignacy Moscicki Staatsprsident, nr 134, 2 VI 1926, s. 1. 13 Jw., s. 1. 14 VS, Der zweite Akt beendet, nr 43, 3 VI 1926, s. 1: Sein Militrstreich sei eine Revolution ohne revolutionre Folgen gewesen. Er strebe die Ausrottung der Korruption, des politischen Banditismus und der Vetternwirtschaft an. Festigung der Moral und des Rechts sei sein Ziel. (...) Schne, ideale Worte, allein wir hren sie nicht zum ersten Mal. Genau vor einem Jahrhundert predigten in Frankreich und England Mnner wie Fourier, Sain-Simon und Oven, von abstrakten Recht und Moral. Auch sie predigten von einer idealen Gesellschaftsordnung, die durch alle Klassen, bei allen Nationen, in allen Lndern, unabhngig von den gegebenen, wirtschaftlichen und sozialen Verhltnissen und Gegenstzen, aufzurichten mglich wre. Ihr Ruf an die Kapitalskrftigen der sndigen Erde blieb ohne Erfolg. Die Ideale der groen Utopisten des XIX. Jahrhunderts erlitten vollstndigen Schiffbruch. (...) Die Ideen Pisudskis das ist eine neue Auflage des Utopismus.

206

Materiay

Gazeta zauwaz aa, z e was ciwie po przewrocie nie przeprowadzono powaz niejszych zmian w pan stwie i przepowiadaa, iz do takich zmian nie dojdzie. Dowodem na to d Bartla, w kto mia byc powoany 8 czerwca rza rym zasiadali ministrowie wczes niej zani z prawica i z rza dem Wadysawa Grabskiego. Przypomnienie w tym zawia du W. Grabskiego, jako najgorszym czasie w historii Drugiej artykule o okresie rza zan dem, Rzeczypospolitej, i ukazanie powia niekto rych ministro w z tym rza d gabinetu Bartla i samej osoby J. Pisudskiego 15. Obecny rza wzmacniao krytyke du W. Grabskiego poro tku sierpnia do rza wnaa takz e Volksstimme na pocza pomie dzy tymi dwoma gabinetami gazeta widziaa zaro 1926 r. Analogie wno cym kryzysie w czynionych obietnicach, kto re nie byy realizowane, jak i w rosna cej sie sytuacji materialnej ludnos i pogarszaja ci 16. W drugiej poowie 1926 r. we wszystkich organach prasowych niemieckich socjalisto w moz na nie tylko znalez c dziaan polityki gospodarczej i spoeczkrytyke J. Pisudskiego, lecz takz e krytyke du 17. Przede wszystkim zwracano uwage na pogorszenie sie sytuacji nej rza polityke gospodarcza z yciowej proletariatu. Fakt ten mia byc dowodem na za du. Proces oddalania sie obozu J. Pisudskiego od socjalisto nowego rza w oraz zbliz ania do konserwatywnych ugrupowan spowodowa w prasie niemieckich krytyki. Po spotkaniu w Nies socjalisto w kontynuacje wiez u gos ne stay sie przypuszczenia, z e J. Pisudski planuje wprowadzenie w Polsce dyktatury lub nawet w formuowanych pod adresem Pisudczyko w w piermonarchii 18. Do tych zarzuto czy jeszcze jeden ograniczania wolnos wszej poowie 1927 r. doa ci obywatelskich w kraju. Prasa socjalistyczna mniejszos ci niemieckiej protestowaa przeciwko dowy oraz krytykowaa nowy dekret przes ladowaniu komunisto w przez obo z rza
15 VZB, Dieselbe Leier, nr 25, 20 VI 1926, s. 1: So weit ist es also gekommen, da die Reaktion Pisudski, der nach 3-tgigem Vormarsch auf halbem Wege stecken blieb, schon als den ihren betrachtet! Doch sie hat ja noch allen Grund dazu, vor Freude laut aufzuschreien. Sehen wir uns doch mal die neue Ministergarnitur etwas nher an. Wen sehen wir da an Stelle des provisorischen Finanzministers Czechowicz, der dem Lewiatan nicht nach dem Geschmack war und den seinerzeit Grabski nicht hochkommen lie? Herrn Klarner. Herr Klarner, heute Finanzminister unter Bartel-Pisudski, war die rechte Hand Grabskis. Damals Vizefinanzminister, war er es, der Grabski stndig im Sejm vertrat und seine Finanzpolitik, der wir heute das Elend verdanken, dauernd verteidigte und als einzige Rettung wie warme Semmeln empfahl. Und wer ist der neue Eisenbahnminister Herr Romocki? Bisher war er Abgeordneter und Mitglied der Korfantyschen christlichen Demokratie, einer Partei, die Witos bis zum letzten Moment mit Feuer und Schwert gegen Pisudski, mit dem er heute zusammen im Ministerrat sitzt, verteidigte. Wenn Romocki zum mindesten aber noch Fachmann wr! Aber als Ingenieur der Gewerbebranche versteht er von der Eisenbahn soviel wie Tante Maschen seligen Andenkens vom Dieselmotor oder vom Rundfunk. 16 VS, In der Sackgasse, nr 60, 3 VIII 1926, s. 1: Alle die schnen Versprechungen aus Grabskis seligen Tagen kehren wieder, aber auch gleichzeitig alle Verfallserscheinungen, wie wir sie bis zur Katastrophe oder bis zur Bildung der Regierung der allpolnischen Koalition durchlebt haben. Aber die Regierung Pisudski-Bartel merkt nichts davon, sie zhlt nur Erfolge auf, whrend im Lande selbst Not und Elend wachsen und Beruhigungen der Arbeiterklasse auf dieselbe Art durchgefhrt werden, wie wir sie aus vergangenen Tagen kennen. 17 LV, Quo vadis, Pisudski?, nr 261, 28 X 1926, s. 2; VW, Regierung, Volk und Sejm, nr 217, 29 IX 1926, s. 1-2; VS, In der Sackgasse, nr 60, 3 VIII 1926, s. 1. 18 LV, Er will Diktator sein, nr 275, 13 XI 1926, s. 1; LV, Die Bilanz fr 1926, nr 1, 1 I 1927, s. 1-2; VW, Polens innere Lage, nr 16, 21 I 1927, s. 1; VS, Zum Jahrestage der moralischen Revolution eine Konfiskation der Volksstimme, nr 38, 13 V 1926, s. 1; VW, Wohin treibt Pisudski?, nr 166, 23 VI 1927, s. 3.

Materiay

207

ocene prasowy, kto ry ogranicza wolnos c sowa 19. Aby podkres lic negatywna ograniczania wolnos ci obywatelskich w Polsce Volkszeitung i Volkswille poro do posuz yy sie wnaniem rza w pomajowych do carskiej Rosji 20. rewolucja podsumowaa w rocznice przeWymiar rozczarowania moralna wrotu bielska Volksstimme. Juz sam tytu artykuu z 13 maja 1927 roku Zum Jahrestage der moralischen Revolution eine Konfiskation der Volksstimme okres la zmiany, jakie zaszy w tym czasie 21. Propolsko nastawiona Neue Lodzer Zeitung bya podobnie jak prasa niemieckich socjalisto w ustosunkowana do przewrotu. Na swych stronach wyraz aa poparcie dla J. Pisudskiego i jego sojuszniko w. Przed wyborami prezydenta za J. Pisudskim 22 potem zas I. Mos opowiadaa sie popara kandydature cickiego. Gazeta nie tylko oceniaa pozytywnie samego I. Mos cickiego, lecz takz e podkres dek J. Pisudskiego przy wyznaczaniu swego kandydata na prezydenta. laa rozsa cej ponad Zdaniem Neue Lodzer Zeitung zaproponowanie osoby neutralnej, stoja podziaami partyjnymi, sprzyjao uspokojeniu sytuacji w kraju 23. Gazeta w czasie albo wyraz pierwszego po rocza po przewrocie staraa sie ac poparcie dla J. Pisudskiego, albo zachowac stanowisko neutralne. W dyskusji na temat zmiany za z ze konstytucji i wzmocnienia prerogatyw prezydenta nie opowiedziano sie adna stron. Zauwaz ono jednak, z e jez eli chodzi o poparcie dziaan J. Pisudskiego w sprawie konstytucji, doszo do pewnego przegrupowania na scenie politycznej. Plany zmiany konstytucji popieray partie prawicowe, a przeciw opowiadaa sie , a raczej rozczarowanie dziaaniami rza du K. Bartla Neue lewica 24. Krytyke pi 25. Ten fakt Lodzer Zeitung wyrazia dopiero we wrzes niu, gdy gabinet juz usta pokazuje, jak ostroz nie w tej gazecie formuowano opinie na temat sytuacji politycznej w kraju. Jednoczes nie jednak wskazuje, jakie rozczarowanie przyniosy dziaania obozu J. Pisudskiego po przewrocie, skoro nawet Neue Lodzer Zeitung czya sie do krytyki. doa Niejednoznaczne stanowisko wobec przewrotu prezentowaa prasa mniejszos ci niemieckiej o orientacji konserwatywno-nacjonalistycznej. Oberschlesischer Ku opinie na temat przewrotu rier organ prasowy Katholische Volkspartei swa
VS, Briefe werden ab und zu geffnet, nr 1, 4 I 1927, s. 2; VW, Das Ende der Meinungsfreiheit, nr 124, 1 VI 1927, s. 1; LV, Wir haben uns ein anderes Polen vorgestellt, nr 85, 27 III 1927, s. 1; VZB, Freiheit, die ich meine..., nr 13, 27 III 1927, s. 1. 20 VS, Briefe werden ab und zu geffnet, nr 1, 4 I 1927, s. 2; VW, Das Ende der Meinungsfreiheit, nr 124, 1 VI 1927, s. 1. 21 VS, Zum Jahrestage der moralischen Revolution eine Konfiskation der Volksstimme, nr 38, 13 V 1927, s. 1. Wenn jener Geist, von welchen die moralische Revolution und deren Trger beseelt waren im Mai 1926 seine Auferstehung feiern sollte, dann mten diese Leute sich sagen: Vor den Freunden des Jahres 1927, die im Jahre 1926 noch unsere erbittertsten Feinde waren, beschtze uns Gott. Mit unseren Feinden werden wir uns selbst Rat schaffen. 22 Neue Lodzer Zeitung (dalej cyt. jako: NLZ), Vor der Kraftprobe, nr 146, 30 V 1926, s. 1. 23 NLZ, Der zweite Sieg des Marschalls, nr 150, 3 VI 1926, s. 1: taktvoll insofern, als er die Rechte nicht durch den Hinweis auf einen Politiker aus dem Lager der Linken noch mehr in den Harnisch brachte, klug aber auch, weil seine Wahl auf einen Mann fiel, dessen Hnde und Gewissen noch rein sind, der, ber den Parteien stehend, imstande sein drfte, den geraden Weg zu gehen, welcher zum Heil des Volkes fhrt, einen Mann, der, erhlt er die richtigen Berater und die notwendigen Machtbefugnisse, das Volk aus der Wirrnis und Armut herausfhren knnte, in der er sich befindet. 24 NLZ, Der Kampf um die Verfassungsnderung, nr 185, 8 VII 1926, s. 1. 25 NLZ, Herbe Enttuschungen, nr 265, 26 IX 1926, s. 1.
19

208

Materiay

wyrazia juz 15 maja. Gazeta ostro skrytykowaa sposo b, w jaki J. Pisudski gna po wadze , nazywaja c mie dzy innymi samego J. Pisudskiego rebeliantem 26. sie ca sie takz Nieco inne zdanie na temat przewrotu prezentowaa, ukazuja e na lasku, Kattowitzer Zeitung. Gazeta skrytykowaa sposo Go rnym S b w jaki cia wadzy, jednoczes J. Pisudski dokona przeje nie jednak zauwaz aa, iz czyn ten moz e zostac usprawiedliwiony, jez eli jest to jedyny sposo b, w jaki moz na laa takz e dokadnie swe oczeuratowac pan stwo 27. Kattowitzer Zeitung okres kiwania wobec J. Pisudskiego 28. Podobne jak Kattowitzer Zeitung oczekiwania co do przewrotu wyrazia du, szczego Lodzer Freie Presse, pro cz deklaracji lojalnos ci wobec nowego rza lnie na zmiane polityki rza du w stosunku do mniejszos podkres lano nadzieje ci niemieckiej 29. Jako antyniemiecko nastawionego przedstawiano nie tylko Wincentego samego przewrotu Witosa, lecz takz e Prezydenta Wojciechowskiego 30. Ocene zamies cia Lodzer Freie Presse dopiero gdy doszo do zalegalizowania nowej usprawiedliwic wadzy. Gazeta staraa sie wywoany przez J. Pisudskiego przey plany wprowadzenia wro t. Zauwaz aa, iz na dokonanie przewrotu wpyne oraz okres o demokratyczdyktatury przez prawice laa J. Pisudskiego jako osobe tak dziaac nych przekonaniach, kto ra nie odwaz yaby sie bez pewnos ci, z e posiada gna po kszos poparcie wie ci spoeczen stwa 31. Krytyce sposobu w jaki Pisudski sie
26 Oberschlesischer Kurier (dalej cyt. jako: OK), Der Staatsstreich Pisudskis, nr 109, 15 V 1926, s. 1: Jeder, der sich gegen die rechtsmige Staatsgewalt auflehnt, ist ein Rebell, und es ist eine sehr gefhrliche Sache, wenn Rebellen gefeiert werden, unter dem Vorwande, eine patriotische Tat vollbracht zu haben. Przewro t natomiast okres lono jako: eine Abirrung vom Wege der Geschichtlichkeit, und des Rechten. 27 Kattowitzer Zeitung (dalej cyt. jako: KZ), Sinn und Zweck, nr 111, 18 V 1926, s. 1: eine, oder noch besser, die zur Rettung des Staates unumgnglich notwendige und allein mgliche Handlung gemacht wird. 28 KZ, Sinn und Zweck, nr 111, 18 V 1926, s. 1: Preisgabe des alten Plunders des Weltmachtdnkels, des Fimmels von der wirtschaftlichen splendid isolation, des Traums vom Millionenheer, des Politik-Machens mit Geschimpf und Geschrei, der Politik der groen Worte, des Hetzens gegen die Deutschen und gegen die anderen nationalen Minderheiten, der ganzen bisher betriebenen Minderheitenpolitik. 29 Lodzer Freie Presse (dalej cyt. jako: LFP), Der Anfang nach dem Ende, nr 133, 16 V 1926, s. 2: Wir Deutschen werden als nationale Minderheit auch der neuen Regierung gegenber jene berechtigten, auf die Verfassung gesttzten Forderungen geltend machen, deren Erfllung uns die bisherigen Warschauer Regierungen in ihrer kurzsichtigen chauvinistischen Einstellung noch immer versagten, das heit in kurzen Worten ausgedrckt: vllige staatsbrgerliche Gleichberechtigung, also auch Freiheit fr die Pflege unserer vlkischen und kulturellen Eigenart. Andererseits verlangen wir von dem neuen Kabinett, da es mit den zahlreichen Schdlingen des Staates grndlich aufrumt, da es den Augiasstall von allen korrupten und profitgierigen Elementen subert und die Schuldigen unverzglich der verdienten Strafe zufhrt, nicht aber wie dies bisher geschah, langwierige Verfahren einleitet, um schlielich alles im Sande verlaufen zu lassen. 30 LFP, Der Anfang nach dem Ende, nr 133, 16 V 1926, s. 2: in Bezug auf Deutschenha und Unvershnlichkeit geradezu klassisch genannt werden. (...) Dieser Mann also, der mit den Stimmen der deutschen Parlamentarier auf den Schild gehoben worden war, dankte den Deutschen in dieser unwrdigen Weise. Nur um bei den polnischen Chauvinisten und Deutschenfressern, denen er in seiner Wankelmtigkeit mit Haut und Haaren anheim gefallen war, billige Lorbeeren zu ernten. 31 LFP, Zur Lage, nr 138, 21 V 1926, s. 1: Pisudski ist dem Temperament nach eine diktatorisch angelegte Natur, aber seine berzeugungen und sein Gewissen sind demokratisch. Er hlt viel auf die

Materiay

209

, przeciwstawiay sie Ost-Deutsche Volksblatt i Deutsche Rundschau in wadze , iz aa opinie dobro pan stwa jest rzecza Polen 32. Ost-Deutsche Volksblatt wyraz i troska o pan powanie Pisudskiego 33. Taka najwaz niejsza stwo usprawiedliwia poste obrona oznaczaa, iz te gazety popieray sam przewro t oraz dalsze dziaania Marszaka. Podobnie swe poparcie dla J. Pisudskiego wyrazi na amach Schlesis lasku Cieszyn skim che Zeitung Robert Piesch przywo dca Deutsche Partei na S oraz pose na sejm RP z ramienia tej partii 34. Poza pochlebnymi sowami du K. Bartla, R. Piesch sformuowa swe skierowanymi do J. Pisudskiego i rza oczekiwania wobec nowej wadzy poprawa sytuacji w kraju oraz zmiana polityki wobec mniejszos ci niemieckiej 35. Sowa pochway wyraz ane wobec Pisudskiego w prasie mniejszos ci niezane z oczemieckiej o orientacji konserwatywno-nacjonalistycznej byy s cis le zwia kiwaniami poprawy sytuacji w kraju oraz (lub przede wszystkim) zmiany du wobec mniejszos jednak polityki rza ci niemieckiej. Z kon cem maja da sie zauwaz yc spadek poparcia dla J. Pisudskiego. Kattowitzer Zeitung, kto ra cia ratowania pan 18 maja skonna bya usprawiedliwic przewro t che stwa przez zaa mie dzy innymi nadzieje na J. Pisudskiego, a z poparciem dla niego wia sytuacji mniejszos dni po poprawe ci niemieckiej, pare z niej prezentowaa juz bardziej sceptyczne stanowisko 36. W odro z nieniu do Schlesische Zeitung lub od wyraz Ost-Deutsche Volksblatt gazeta wstrzymywaa sie ania pochlebnych dzie, powa tpiewano takz so w o J. Pisudskim lub nowym rza e, czy po przewrocie dojdzie do poprawy sytuacji Niemco w w Polsce. Zdaniem Kattowitzer Zeitung zbyt wiele nadziei na spenienie wczes niejsze dziaania J. Pisudskiego nie daja dni po postulato w mniejszos ci niemieckiej 37. Sceptyczne stanowisko pare z niej,
legale Form und bricht sie nur im Notfalle. Dieser Notfall schien eingetreten zu sein, als unverkennbare Anzeichen darauf hindeuteten, da eine seitens der Rechten vorbereitete Diktatur im Anzuge sei. Pisudski betrat den Weg der Auflehnung im Gefhl, da er von der berwiegenden Mehrheit der Bevlkerung Polens moralisch dazu ermchtigt sei. 32 Ost-Deutsche Volksblatt (dalej cyt. jako: ODV), Wie es kam, nr 21, 23 V 1926, s. 1; Deutsche Rundschau in Polen (dalej cyt. jako: DR), Pfingsten in Polen nr 116, 23 V 1926, s. 1. 33 ODV, Wie es kam, nr 21, 23 V 1926, s. 1: Vom Rechtsstandpunkt darf man aber nicht diskutieren, wenn man an die Lebensfhigkeit des ganzen Staatswesens denkt. 34 Na temat Deutsche Partei oraz Roberta Piescha zobacz: P. Greiner, R. Kaczmarek, Leksykon mniejszos ci niemieckiej w wojewo dztwie s laskim w latach 1922-1939. Zarys dziejo w, organizacje, dziaacze, Katowice 2002, s. 45-48. 35 Schlesische Zeitung (dalej cyt. jako: SZ), Der Umsturz und die Deutschen, nr 139, 23 V 1926, s. 2: Wir Deutsche sehen in der Person des Marschalls Pisudski das Bestreben der Vernunft verkrpert, mit dem bisherigen System zu brechen. (...) Ist es da nicht der Ausdruck des wahren Patriotismus, wenn ein energischer Mann den Entschlu fat, selbst auf die Gefahr hin, von seinen Feinden als Friedensstrer angesehen zu werden, diesen entwrdigenden Zustnden mit Gewalt ein Ende zu bereiten. Vielleicht wird gerade diese Tat Pisudskis seine Gre noch erhhen. (...) Wir sind berzeugt, da Ministerprsident Bartel und seine Regierung den Weg der Hapolitik verlassen und uns unser Recht nicht schmlern wird. (...) Wir Deutsche sind davon berzeugt, da er es mit Polen ehrlich meint. Er ist einer der wenigen Mnner aus den fhrenden Kreisen, die reine Hnde haben. Ihm ist der Staat alles. Das hat er vor allem in den Tagen bewiesen, als ihm der Sieg im Kampfe zufiel. Seine Person trat gegenber dem Staate und seinen verfassungsmigen Bestimmungen in den Hintergrund. 36 Poro wnaj: KZ, Sinn und Zweck, nr 111, 18 V 1926, s. 1 i KZ, Wozu der Lrm?, nr 116, 23 V 1926, s. 1-2. 37 KZ, Wozu der Lrm?, nr 116, 23 V 1926, s. 1-2: Zu einer solchen Hoffnung gibt uns das frhere Wirken des Marschalls keinen Anla.
d Zachodni 2008, nr 4 14 Przegla

210

Materiay

w czasie wyboro w prezydenta RP, wyraziy Oberschlesiesche Kurier i Posener y swego poparcie dla J. Pisudskiego. Nadal Tageblatt. Obie gazety nie cofne dy jako lepsze niz dy prawicy i miano nadzieje na poprawe postrzegano jego rza rza dy Marszaka nie oznaczaja sytuacji w pan stwie. Trzez wo jednak zauwaz ano, z e rza wielkich zmian w polityce wobec mniejszos ci narodowych 38. Poparcie wyrazi d takz e Oberschlesische Kurier dla zapropowanego przez J. Pisudskiego na urza prezydenta I. Mos cickiego. Podobnie jak prasa socjalistyczna, gazeta wskazywaa dzy I. Mos na podobien stwa pomie cickim i G. Narutowiczem 39. Poniewaz G. Naru powaz go towicz cieszy sie aniem takz e ws ro d konserwatywnych kre w mniejszos ci krytyki prawicy na amach jej organo niemieckiej, a jego s mierc wywoaa fale w dzy tymi prasowych, nalez y przypuszczac , z e podkres lanie podobien stw pomie z dwoma me ami stanu miao na celu wzbudzenie ws ro d czytelniko w sympatii dla I. Mos cickiego 40. Po wyborach prezydenckich, w czerwcu 1926 r. w obozie Pisudskiego za cel konstytucji. Projekt nowelizacji konstytucji, kto postawiono sobie zmiane ry dawa dzy innymi prezydentowi prawo do rozwia zania parlamentu, przedstawi rza d mie K. Bartla 16 czerwca 1926. Na amach organo w prasowych niemieckich konserwatysto w, takich jak Oberschlesische Kurier i Lodzer Freie Presse, wyraz ano swe poparcie dla zmiany konstytucji. Lodzer Freie Presse argumentowaa . Gazeta wskazywaa na brak koniecznos c zmiany konstytucji jej niedoskonaos cia dos wiadczenia nie tylko autoro w konstytucji marcowej, lecz i caego narodu dzeniu. Jako be dne oceniano takz ce po I wojnie s polskiego w rza e panuja wiatowej (nie tylko w Polsce) przekonanie o koniecznos ci zapewnienia parlamentowi dnej wadzy 41. Szerokie prerogatywy Sejmu i Senatu, kto re mogy skutecznie nadrze
OK, Pisudski gewhlt!, nr 122, 1 VI 1926, s. 1: Nicht als ob wir uns von der neuen Herrschaft in Polen die Glckseligkeit versprechen wrden: jede polnische Regierung wird den Minderheiten bestenfalls die Rechte zugestehen, die in der Verfassung, im Minderheitenschutzvertrag und im Genfer Abkommen verankert sind, aber eine Hoffnung knnen wir hegen: Pisudski ist gewillt, mit der Korruptionswirtschaft zu brechen und das Land zu dem Ansehen zu bringen, das es auf Grund seiner Gre und Berufung haben mte. Die Deutschen in Polen sind an dem Kampfe unbeteiligt. Sie erklren sich nicht fr und nicht gegen Pisudski. Aber weil die Deutschen Ruhe und Ordnung wnschen, weil nur friedliche Zustnde eine gesunde Entwicklung der Vlker, also auch der nationalen Minderheiten, gewhrleisten, deshalb treten sie fr ein System ein, das sich wenigstens bemht, geordnete Verhltnisse sama opinie , lecz nieco lakoniczniej, wyrazia Posener Tageblatt (dalej cyt. jako: PT), zu schaffen. Te Abgelehnt, nr 123, 2 VI 1926, s. 1-2: Die Deutschen haben von ihm [Pisudski przyp. autora] kaum zu erwarten (...) aber sie haben von den Gegnern noch viel, viel weniger zu erwarten. 39 OK, Der neue Staatsprsident, nr 124, 3 VI 1926, s. 1. 40 Na temat reakcji prasy mniejszos ci niemieckiej na zamordowanie Gabriela Narutowicza zobacz: PT, Mordpolitik in Polen, nr 286, 19 XII 1922, s. 2; PT, Zur Erinnerung an Gabriel Narutowicz, nr 285, 16 XII 1923, s. 1; LFP, Staatsprsident Narutowicz ermordet, nr 297, 17 XII 1922, s. 1; LFP, Fr Gott und Vaterland, nr 298, 19 XII 1922, s. 1; VS, Prsident Narutowicz ermordet, nr 93, 19 XII 1922, s. 1; VZB, Nationalunken, nr 45, 22 XII 1922, s. 1. 41 LFP, Im Zeichen der nderungen, nr 159, 12 VI 1926, s. 1-2: Die Verfassung wurde sozusagen am Morgen nach der Wiedererlangung der Unabhngigkeit geschaffen. Mehr als hundert Jahre hatte man der Praxis entbehrt, sich selbst zu regieren; man verfgte nicht ber die technische Kunst, Gesetze zu schaffen, und man besa was das schlimmste war in der Praxis nicht das Gefhl fr die Zweckmigkeit der bereits selbst geschaffenen Gesetze. Bei der Schaffung eines so kapitalen Gesetzes wie es die Verfassung darstellt, besa das polnische Volk seit der Konstitution vom 3. Mai kein Muster eines solchen Grundgesetzes. Man mute also zu fremden Vorlagen seine Zuflucht nehmen. Nicht jeder
38

Materiay

211

du, a w zwia zku z tym i reforme pan blokowac poczynania rza stwa, byy dla cym za zmiana konstytucji. Oberschlesische Kurier argumentem przemawiaja Gazeta nie podchodzia jednak do tego projektu bezkrytycznie i zaznaczaa, iz te w gruncie rzeczy niedemokratyczna popiera tylko i wya cznie pod nowelizacje warunkiem, z e celem jest zreformowanie pan stwa 42. Niecaa konserwatywna prasa mniejszos ci niemieckiej jednak wspieraa J. Pisudskiego. W drugiej poowie czerwca na amach bielskiego organu Deutsche cykl atykuo Partei Schlesische Zeitung ukaza sie w Schattenseiten des cy okres po przewrocie. Juz Maiumsturzes podsumowuja sam tytu wskazywa na cy. Gazeta, w przecikrytyczne spojrzenie na wydarzenia ostatnich dwo ch miesie wien stwie do Oberschlesische Kurier i Lodzer Freien Presse, krytycznie do oceniaa plany zmiany konstytucji. Autokratyczny system rza w byby jej zdaniem dla pan stwa nieodpowiedni i bardziej szkodliwy niz dotychczasowy pnym artykule tego cyklu Schlesische Zeitung poddaa krytyce system 43. W naste d K. Bartla. Podobnie jak w prasie socjalistycznej gazeta zarzucaa mu nieprzerza prowadzanie reform pan stwa. Tak jak w bydgoskiej Volkszeitung negatywnie ministra skarbu Czesawa Klarnera, przypominano, iz oceniano osobe przed przewrotem nalez a do s cisych wspo pracowniko w Wadysawa Grabskiego 44. do O podobien stwie pogla w Cz. Klarnera i W. Grabskiego wedug gazety miao s wiadczyc przemo wienie Cz. Klarnera, podczas kto rego moz na byo usyszec b Schlesische sownictwo, jakiego wczes niej uz ywa W. Grabski 45. W ten sposo dzie, Zeitung nie tylko wyrazia negatywne zdanie o ministrze skarbu i caym rza lecz uzmysowia czytelnikom, iz oczekiwane w czasie przewrotu zmiany w pan puja i nie nasta pia . Krytyke nowej wadzy wyraz w Schlesische stwie nie naste ona
Pflnzling gedeiht aber auf jedem Boden... Zu fremden Vorlagen griff man bei uns aber besonders in den Jahren 1920 bis 1921, wo die ganze Welt ihre Verfassung unter dem Eindruck des alles beherrschenden Parlaments umformte, wo die Vlker von den Selbstherrschern in einen vierjhrigen grauenvollen Krieg hineingestoen, sich vor dieser Selbstherrschaft auf das grndlichste sichern wollten und sich daher Parlamente schufen, in denen sie die grte Gewalt besitzen und gleichzeitig Einzelpersonen jegliche Macht abnehmen wollten. Diesem Schicksal erlag auch Polen. Die Selbstherrlichkeit des Sejms wurde durch die Verfassung gekrnt und zur unantastbaren Heiligkeit erhoben. 42 OK, Die Macht Pisudskis, nr 134, 16 VI 1926, s. 1-2: Aber wenn man bedenkt, wie hemmend Sejm und Senat sich der wirtschaftlichen Sanierung in den Weg legen, so hat die undemokratische Idee Pisudskis den Vorteil praktisch und der Gesundung frderlich zu sein. Das heit nur unter der Bedingung, da die Geschftsfhrung der Regierung wirklich von hherem Verstndnis getragen ist, und unbekmmert um alles Geschrei der Kopflosen, nichts anderes als die Sanierung des Landes im Auge hat. 43 Schlesische Zeitung (dalej cyt. jako: SZ), Schattenseiten des Maiumsturzes II, nr 173, 27 VI 1926, s. 1: Wieviel Gefahren der Regierungsentwurf, der die nderung der Konstitution zum Zwecke hat, in sich birgt, soll hier nicht nher erlutert werden. Es ist lediglich bemerkt, da eine autokratische Regierungsform, wie sie gegenwrtig in Europa selbst in konstitutionellen Monarchien nicht mehr anzutreffen ist, fr Polen durchaus unangemessen ist und schdlichere Folgen nach sich ziehen mte, wie die bisherige Regierungsform. 44 Poro wnaj: VZB, Dieselbe Leier, nr 25, 20 VI 1926, s. 1 i SZ, Schattenseiten des Maiumsturzes III, nr 175, 29 VI 1926, s. 1. 45 SZ, Schattenseiten des Maiumsturzes III, nr 175, 29 VI 1926, s. 1: Das Expos des Finanzministers, das dieser am 22. Juni vor dem Sejm gehalten hat, atmet ganz den Geist Wladislaus Grabski, ja wir finden fast dieselben Redewendungen wieder, wie wir sie bei Herrn Grabski gewohnt waren.
14*

212

Materiay

pnych miesia cach moz Zeitung w naste na byo znales c takz e w innej konserwatyw nej prasie mniejszos ci niemieckiej 46. Krytykowano przede wszystkim sytuacje i gospodarcza pan mniejszos , w szczego polityczna stwa oraz polityke ciowa lnos ci du. Oberschlesische Kurier zwraca uwage na wobec Niemco w, pomajowego rza ograniczenie wolnos ci w Polsce. Gazeta, podobnie jak prasa niemieckich socjalisto w, krytykowaa przes ladowanie komunisto w oraz metody pracy policji polityczdo poro w Pisudczyko w nej, kto ra wnywaa do carskiej policji politycznej 47. Rok rza podsumowaa Kattowitzer Zeitung. Gazeta zauwaz ya, iz po roku praktycznie rozczarowane J. Pisudwszystkie ugrupowania polityczne z ro z nych powodo w sa z rozczarowanych grup, skim. Kattowitzer Zeitung wymienia takz e jako jedna mniejszos ci narodowe. Powodem by brak zmiany w polityce mniejszos ciowej du na co w maju 1926 r. liczono 48. rza do puje poprawa sytuacji polityczZarzuty wobec rza w pomajowych, z e nie naste nej i gospodarczej w pan stwie oraz, z e nowa wadza ogranicza wolnos ci obywatelstku 1927 r. znalez kie, moz na byo w drugiej poowie 1926 r. i na pocza c zaro wno w prasie mniejszos ci niemieckiej o orientacji konserwatywno-nacjonalistycznej, jak cach od przewrotu nie byy zauwaz i socjalistycznej. Po szes ciu miesia alne ro z nice do w krytyce rza w pomajowych w prasie mniejszos ci niemieckiej. Inaczej jest, jez eli stosunkowi tej prasy do przewrotu i nowego rza du w maju i czerwcu przyjrzymy sie 1926 r. W maju 1926 r. prasa niemieckich socjalisto w okres laa przewro t socjalistyczna , w zwia zku z tym oczekiwano takz J. Pisudskiego jako rewolucje e od niego przeprowadzania zmian zgodnych z postulatami socjalisto w. Opinia o przewrocie i oczekiwania wobec nowej wadzy formuowane w prasie niemieckich socjalisto w nie odbiegay od oczekiwan polskich socjalisto w z PPS. Ten fakt dzy PPS a DSAP bya zwia zana takz pokazuje, iz wspo praca pomie e z reprezendo towaniem podobnych pogla w wobec aktualnych wydarzen w Polsce.
46

tku paz Na przykad na pocza dziernika 1926 r. Bielitz-Bielaer deutsche Zeitung (dalej cyt. jako: BBdZ) wydrukowaa fragmenty otwartego listu Wieniawy-Dugoszewskiego do Pisudskiego, gdzie Marszaek zosta ostro skrytykowany. Zob. BBdZ, Das Leben in Polen, nr 363, 2 X 1926, s. 2-3. Takz e c rok 1926 skrytykowaa polityke rza do Schlesische Zeitung podsumowywuja w pomajowych. SZ, Rckblick und Ausblick, nr 1, 1 I 1927, s. 1. 47 OK, Politische Polizei, nr 26, 2 II 1927, s. 1-2. Na ograniczanie wolnos ci w Polsce zwraca takz e w swym opublikowanym w Bielitz-Bielaer deutsche Zeitung lis cie Wieniawa-Dugoszewski, BBdZ, Das Leben in Polen, nr 363, 2 X 1926, s. 2-3. 48 KZ, Ein Jahr Pisudski, nr 109, 13 V 1927, s. 1: Und nun regiert das neue Regime bereits ein Jahr (...) Was bringt dieses der Bevlkerung? Enttuschungen aller Art. Enttuscht sind die Sozialisten, die in Pisudski immer einen treuen Genossen sahen, die Rechtskreise, die nationalen Minderheiten, das Pisudski-Lager selbst. Die Sozialisten sind enttuscht, weil er um den Einflu der ihm feindlich gesinnten Nationaldemokraten zu brechen, nach dem Staatschlo der Frsten Radziwill in Nieswiez fuhr und dadurch zunchst die Konservativen und Monarchisten und spter auch die Groindustriellen zur Mitarbeit gewonnen hat. Die Nationaldemokraten sind enttuscht, weil der Umsturz keineswegs zu jener Katastrophe gefhrt hat, die sie vorausgesagt hatten. Die nationalen Minderheiten sind enttuscht, weil ihnen nach wie vor die Rechte vorenthalten werden, die ihnen die Verfassung garantiert, weil die wrtliche und tatschliche Hetze gegen sie nicht nachlt, weil sie immer noch als die Brger zweiter Klasse behandelt werden. Das Pisudski-Lager ist enttuscht, weil der Marschall sich mit tiefsten Geheimnissen umgibt und selbst seine glhendsten Anhnger bei dem Spiel auf dem politischen Schachbrett nicht zusehen lt, das er im Belveder mit einigen wenigen Vertrauten entwickelt, welche die Opposition sein Sonderkabinett genannt hat.

Materiay

213

W odro z nieniu od prasy niemieckich konserwatysto w, nie prowadzono w prasie gna po wadze by socjalistycznej dyskusji, czy sam sposo b, w jaki J. Pisudski sie ca sie na Go was ciwy czy nie. Jako jedyna skrytykowaa sam przewro t ukazuja rnym lasku Volkswille. Nalez , z S y tu zauwaz yc , iz opinie e byoby lepiej, gdyby J. Pisudski w sposo b legalny doszed do wadzy wyraziy takz e inne gazety lasku Kattowitzer Zeitung i Oberschlesische ce sie na Go ukazuja rnym S Kurier. W prasie mniejszos ci niemieckiej o zabarwieniu konserwatywnym w dyskusji na temat sposobu, w jaki J. Pisudski doszed do wadzy zauwaz alne jest, z e piano sam przewro nawet jez eli pote t, to nie czyniono tego bezwarunkowo, reforma powanie pan stwa i jego dobro widziano jako argument, kto ry usprawiedliwia poste Marszaka. Prasa niemieckich konserwatysto w, w odro z nieniu od prasy niemieckich , lecz takz socjalisto w, nie tylko nie traktowaa przewrotu jako rewolucje e miaa inne do oczekiwania wobec J. Pisudskiego i jego rza w. Przede wszystkim oczekiwano du wobec mniejszos zmiany w polityce rza ci narodowych, a w szczego lnos ci wobec mniejszos ci niemieckiej. zro Konsekwencja z nicowanych oczekiwan konserwatywnej i socjalistycznej prasy mniejszos ci niemieckiej wobec J. Pisudskiego byo to, z e pierwsza krytyka nowej wadzy dotyczya innych zagadnien . Z kon cem maja 1926 r. w prasie pierwsze zarzuty wobec nowej wadzy, niemieckich socjalisto w pojawiy sie dotyczyy one niewprowadzenia w z ycie oczekiwanych przez socjalisto w reform, pnych miesia cach czyli zatrzymanie rewolucji w poowie drogi. Dopiero w naste du dla osia gnie cia deklarowanych celo krytykowano brak dziaan nowego rza w oraz ca sie sytuacje polityczna i gospodarcza w kraju. W prasie konserwatywpogarszaja rza do no-nacjonalistycznej natomiast krytyke w pomajowych wywoa go wnie brak ca sie polityka mniejszos poprawy sytuacji mniejszos ci niemieckiej. Niezmieniaja du nalez pnych miesia cach, obok zarzuto cej sie ciowa rza aa w naste w o pogarszaja do sytuacji politycznej i gospodarczej w Polsce, do go wnych punkto w krytyki rza w pomajowych. c komentarze prasy mniejszos Analizuja ci niemieckiej na temat przewrotu majowego oraz sytuacji w pan stwie po przewrocie, moz na powiedziec , z e poparcie dla dziaan J. Pisudskiego nie byo dugotrwae. Pierwsze oznaki rozczarowania wadza pojawiy sie w socjalistycznej i konserwatywnej prasie mniejszos nowa ci tkiem czerwca 1926 r. Wyja tek stanowia tu niemieckiej z kon cem maja i pocza ca propolskie stanowisko Neue Lodzer Zeitung, kto reprezentuja ra we wrzes niu duja cy juz d Kazimierza Bartla. Zro krytycznie ocenia nieurze rza z nicowane pody polityczne prasy mniejszos gla ci niemieckiej spowodoway odmienne oczekiwa krytyke rza do nia wobec przewrotu i co za tym idzie zro z nicowana w pomajowych pnych miesia cach byo zauwaz z kon cem maja 1926 r. Dopiero w naste alne ujednolicenie krytyki Sanacji w prasie mniejszos ci niemieckiej.
BEATA LAKEBERG Oldenburg ABSTRACT In the literature on the May 1926 Coup dtat which assesses the attitude of the German minority to those events, special prominence is given to the fact that this community supported the actions of Jo zef Pisudski. The reason of such feelings is seen in the hope of the German minority that the new government would alleviate its policy towards Germans in Poland, and thereby improve their situation. The German

214

Materiay

minority is perceived in such studies as a homogeneous group and no attention is paid to its political, territorial or denominational diversity which translated into different expectations connected with the coup and the person of Pisudski. The article analyzes the content of the politically diversified press of the German minority in Poland in the years 1926-1927, not merely showing how particular groups of Germans in Poland related to the coup itself, but also when and as a result of what events this attitude underwent changes.

HEIMATSCHUTZ I GRENZSCHUTZ A POWSTANIE WIELKOPOLSKIE 19181919 SKIM W KURIERZE POZNAN I DZIENNIKU POZNANSKIM o sie realizowac Pod koniec 1918 r. zacze marzenie Polako w o wolnej ojczyz Europy, gdyz nie, kto ra moga ponownie wro cic na mape jej rozbiorcy ponies li ske podczas I wojny s kle wiatowej. Zgodnie z podpisanym 11 listopada 1918 r. dzy Ententa a Niemcami mieli sie oni wycofac zawieszeniem broni mie do granic tkowo zostaa wytyczona z ziem z przed wybuchu wojny. Odrodzona Polska pocza zaboru rosyjskiego i austriackiego. W pozostawionej Niemcom Wielkopolsce al o wrzec dzynarodowym. Z zacze na znak protestu przeciwko postanowieniom mie Ententy wobec Wielkiego Ksie stwa Poznan i smutek oraz rozczarowanie postawa sk w lokalnej prasie. kiego znalazy odz wie Na podstawie zachowanych danych z 1917 r. moz na stwierdzic , z e to polska ce sie wysokim nakadem, zajprasa, szczego lnie dzienniki i tygodniki, cechuja ca pozycje na rynku prasowym. Byo to z pewnos zwia zane moway dominuja cia ca liczba ludnos z przewaz aja ci polskiej na tym obszarze 1. W samej stolicy stwa Poznan zyczne gazety i 22 Wielkiego Ksie skiego wydawano az 34 polskoje czano to dojrzaos ci kulturowej miejscowej ludnos ci, kto ra niemieckie 2. Zawdzie
1 Z danych spisu ludnos ci, kto ry przeprowadzono w 1910 r. wynikao, z e Poznan zamieszkiwao Poznan w tym samym 168 730 mieszkan co w, z tego 113 049 byo polskiej narodowos ci. Prowincje ska roku zamieszkiwao: 1 290 800 Polako w oraz 807 000 Niemco w. Dane za: Radzim, Czy Poznan skie jest ycie niewatpliwie Polskiem?, Kurier Poznan ski, dalej K. P. 7 XI 1918, s. 1. Cz. uczak, Z gospodarczo-spoeczne w Poznaniu 1815-1918, Poznan 1965, s. 42-56; J. Rogalewski, Die Abwanderung aus der Provinz Posen in den Jahren 1890-1910, Oberhausen Rheinland 1914, s. 63; A. Czubi n ski, Powstanie wielkopolskie 1918-1919. Geneza charakter znaczenie, Poznan 1978, s. 34-35. 2 downik, Kurier Poznan Prasa polska: 8 dzienniko w (Dziennik Poznan ski, Ore ski, Gazeta p, Gazeta Poznan Narodowa, Goniec Wielkopolski, Wielkopolanin, Poste ska), 14 tygodniko w (Praca, Ziemianin, Poradnik Gospodarski, Przewodnik Katolicki, Robotnik, Przemysowiec, Gwiazda, Kraina Powies ci, Gos Wielkopolanek, Os wiata, Gazeta Rzez nicka, Tygodnik Szewski, Piekarz i Cukiernik, Kolonista i Drogerzysta), 6 dwutygodniko w (Gazeta dla d Kupiecki, Kupiec, owiec Wielkopolski), 4 miesie czniki Kobiet, Sia, Soko , Przegla wie tego Antoniego), d Gorzelniczy, Poradnik dla spo (Nowiny Lekarskie, Przegla ek, Chleb S d Les niesystematycznie (Kos 1 kwartalnik (Przegla niczy) oraz 1 gazeta ukazywaa sie cielny Dziennik dowy dla Archidyecezyi Gniez Urze nien skiej i Poznan skiej).

Materiay

215

z jednej strony posiadaa wybitnych dziennikarzy i wydawco w, a z drugiej zyka, kultury i ducha olbrzymie grono czytelniko w spragnionych polskiego je . Go narodowego zwalczanego pieczoowicie przez zaborce wny wpyw na ksztatowanie rynku wydawniczego miay bliskie sobie s rodowiska kos cielne i endeckie, d tez sta tak duz o gazet byo w duchu chrzes cijan skim i narodowos ciowym. Duz a odegray tez ce sie w tym okresie stowarzyszenia i ro role rozwijaja z nego rodzaju zki, kto zwia re za pos rednictwem prasy, czy to fachowej, czy codziennej staray sie pu technicznego 3. krzewic idee rozwoju naukowego i poste ksze organy prasowe wielkopolskiej endecji oraz konserwatysto Dwa najwie w: role w ksztatowaniu ski 5 odegray duz a Kurier Poznan ski 4 i Dziennik Poznan
Prasa niemiecka: 4 dzienniki (Posener Zeitung, Posener Tageblatt, Posener Neueste Nachrichten, Ostdeutsche Warte), 7 tygodniko w (Landwirtschaftliches Zentralblatt fr die Provinz Posen, Amtsblatt der Kniglichen Regierung zu Posen, Kreisblatt des Kreises Posen-Ost, Kreisblatt des Kreises Posen-West, Posener Sonntagsblatt, Katholischer Wegweiser, Posener Lehrerzeitung), 3 dwutygodniki (Kirchliches Amtsblatt, Amtliches Schulblatt, Posener Handwerker-Zeitung), czniko 6 miesie w (Monatsbltter fr die Provinz Posen, Juristische Monatsschrift, Posener Genossenschaftsblatt, Mitteilungen fr die Eisenbahn-Vereine in Direktor-Residenz Posen, Mitteilungen des Posener Bezirksverein Deutscher Ingenieure, Mitteilungen des Posener Mieter-Vereins), 1 kwartalnik (Zeitschrift des Tierschutzvereins zu Posen), 1 po rocznik (Zeitschrift der historischen Gesellschaft). Dane za: Zeitungen und Zeitschriften, w: Adressbuch der Residenzstadt Posen 1917, s. 286-287. 3 W. Jako bczyk, Prasa w Wielkopolsce (1864-1918), s. 199-201. 4 li wydawac Kurier Poznan ski zacze w 1872 r. stronnicy arcybiskupa Mieczysawa Ledo chowskiego. Gazeta skierowana bya go wnie do inteligencji ziemian skiej. Na amach dziennika poruszano dnos kwestie katolickie, promowano idee domowego patriotyzmu, jednos ci z Kos cioem oraz nadrze c a jego potrzeb nad potrzebami narodu. Na przeomie lat 80. i 90. XIX w. redakcja Kuriera zacze ugodowa i lojalnos wobec wadz niemieckich, gdyz popierac polityke ciowa liczono, z e to wpynie polityki nowego cesarza Wilhelma II oraz kanclerza Leo von Capiriviego wobec pozytywnie na zmiane Polako w. Zmiana charakteru pisma doprowadzia do spadku liczby czytelniko w, co z kolei zmusio do zamknie cia gazety z kon redakcje cem 1905 r. z powodu kopoto w finansowych. modych narodowco Kurier Poznan ski zosta reaktywowany przez spo ke w 20 wrzes nia 1906 r. nie miaa ze swoja poprzedniczka nic wspo miaa byc Gazeta poza nazwa lnego, jej go wnym odbiorca organem prasowym Towarzystwa teraz inteligencja mieszczan ska. Od 1909 r. Kurier sta sie Narodowego Demokratycznego. z licznymi represjami ze strony W czasie I wojny s wiatowej Kurier Poznan ski spotka sie niemieckiej za szerzenie tres ci antyniemieckich i nawoywanie do aktywnego stawiania oporu w walce z wrogiem. dzywojennego gazeta urosa do rangi ogo W okresie dwudziestolecia mie lnopolskiej, z kto rej opinia w caym kraju szczego liczono sie lnie w zakresie polityki zagranicznej w stosunku do Niemiec oraz 31 sierpnia 1939 r. w sferze kultury. Ostatni numer ukaza sie codziennie opro W okresie Powstania Wielkopolskiego Kurier ukazywa sie cz niedziel i dni tecznych o godzinie 18 i liczy od czterech do os s wia miu stron czteroszpaltowych, przy czym ostatnie s po torej do dwo ch stron byo najcze ciej wypenione reklamami, co pozwalao gazecie na samofinan. Kaz sowanie sie de wydanie zawierao wiadomos ci z regionu, ziem polskich i z Rzeszy. 5 polska spo , kto zaoz Dziennik Poznan ski by wydawany od 1859 r. przez pierwsza ke ra y go Hipolit Cegielski. Dziennikarze i publicys ci gazety skupiali sie wnie na walce przeciw wynaradawia od niu Polako w i propagowaniu idei pozytywistycznej. Dziennik, podobnie jak Kurier przyja zachowawcza i kompromisowa wobec wadzy dla dobra narodu. Walka na amach 1875 r. postawe a cia z gazety prowadzona z ludowcami sprawia, z e stopniowo gazeta zacze yc ku konserwatyzmowi.

216

Materiay

nie tylko s wiadomos ci lokalnego spoeczen stwa, ale przede wszystkim w tworzeniu obrazu wydarzen , kto re miay miejsce w Wielkopolsce po 11 listopada 1918 r., dlatego tez warto spojrzec na Powstanie Wielkopolskie przez pryzmat prasy lokalnej. cy Wielkopolske , kto Niemieccy nacjonalis ci zamieszkuja rych w Kurierze Poznan skim i Dzienniku Poznan skim okres lano mianem hakatysto w 6, pisali du berlin c sie przysania wojsk z Rzeszy do walki petycje do rza skiego, domagaja z Polakami. W odpowiedzi na ich pros by powoano 15 listopada 1918 r. powali: ludzie Heimatschutz-Ost dla ochrony granicy wschodniej. W szeregi wste tnem hakatyzmu na czole, kto z pie rzy widzieli upadek swych egzystencji pasorzyt, aby polakom dac niczych [pisownia oryginalna red.] i dyszeli ws ciekos cia cy: z najmniej dodatnich warstw spoecznych 8. W przypadku 7, pochodza nauczke cym do wsta pienia do nowo kadry oficerskiej go wnym czynnikiem motywuja z tworzonej armii byy pobudki ideologiczne, dla niz szych ranga onierzy przede duz dze, kto wszystkim liczyy sie e pienia re mogli zarobic oraz darmowe kwatery, wyz ywienie i umundurowanie, o kto re byo bardzo trudno po wieloletniej i wyniszcej wojnie. Dla przeste pco tez ucieczki czaja w Heimatschutz stawa sie moz liwos cia przed wymiarem sprawiedliwos ci. Do rekrutacji przeprowadzanej na terenie caej czono urze dy pos Rzeszy wa rednictwa pracy. Z biegiem czasu zmieniano forme cej ochotniko werbowania do wojska, aby pozyskiwac jak najwie w, o kto rych byo , mieli dos coraz trudniej, gdyz z onierze, a szczego lnie ci niz szi ranga c przelewania krwi. W styczniu 1919 r. ro wniez rektor uniwersytetu we Wrocawiu agitowa na c studento rzecz mobilizacji do wojska, wzywaja w niemieckich do obrony kreso w tkach lutego w Bydgoszczy wschodnich przed Polakami. Natomiast w pocza giewkami, na kto organizowano wiece z kolorowymi chora rych atakowano Polako w, bardzo dobrze o z caja c w ten sposo a wypowiadano sie yciu w wojsku, zache b potencjalnych rekruto w. Innym sposobem werbowania np. w Lesznie bya akcja ca o tym, jaki los wioda Niemcy z cy pod rza dami polskimi, ulotkowa, informuja yja powania do polskiego wojska, o z gym strachu, o zmuszaniu ich do wste yciu w cia agitacje antypolska , kto w obawie przed zamordowaniu. Najbardziej ostra ra miaa to wraz z ukazaniem sie odezwy pomo c w mobilizacji do armii w Rzeszy, rozpocze dzic o walorach ekonomicznych kreso w wschodnich, kto re powinny przesa , z e pozostac ziemie te musza przy niemieckiej macierzy. Manifest wydany przez Wilhelma Grevea w Berlinie poruszy bardzo mocno dziennikarzy drukarnie Kuriera Poznan skiego oraz Dziennika Poznan skiego. Jego autor zosta okres jak zodziej i opryszek, chca cy lony mianem bezmo zgowca, kto ry zachowuje sie c przy tym, z nalez zatrzymac to, co ukrad, udaja e to wszystko mu sie y, gdyz to on jest pokrzywdzony. Sam manifest okres lono, jako: dokument etyki zodziejskiej 9. ca ze wzgle du na kompozycje , sprawiaja ca wraz Tres c odezwy jest interesuja enie, z e
dzywojennym Dziennik dzie ki swoim powia zaniom ze Stronnictwem Chrzes W okresie mie cijan s coraz bardziej ku Narodowej Demokracji, choc ko-Narodowym zwraca sie po przewrocie majowym sta bardziej przychylny Jo 10 wrzes sie zefowi Pisudskiemu. Ostatni numer gazety ukaza sie nia 1939 r. 6 da cej skro Termin hakatysta pochodzi od potocznej nazwy Hakata, be tem od pierwszych liter zku Kreso nazwisk zaoz ycieli Niemieckiego Zwia w Wschodnich (Deutscher Ostmarkeverein): Ferdynanda von Hansemanna, Hermanna Kennemanna i Henryka von Tiedemanna. Hakata dziaaa w latach cej pan 1894-1934, jej go wnym celem bya germanizacja ludnos ci polskiej zamieszkuja stwo niemieckie. 7 Jak powsta i dziaa Heimatschutz, Wydzia Polityczny NRL, s. 9. 8 Grenzschutz, D. P. 8 I 1919, s. 1. 9 Niemcom trudno sie pogodzic ..., K.P. 19 I 1919, s. 1.

Materiay

217

zostaa przygotowana przez fachowca od propagandy, kto ry przy wykorzystaniu cy tekst wyjas cy, z kilku danych statystycznych skonstruowa przejmuja niaja e bez dzie w Rzeszy jeszcze wie ksza bieda. W ulotce wyliczono ile kreso w wschodnich be ziemniako w produkowano na wschodnich rubiez ach Niemiec w poro wnaniu kraju. Dane byy zaskakuja ce, gdyz , z dwa z reszta okazao sie e ziemie te produkuja cej ziemniako ki utrzymaniu cia gych dostaw moz razy wie w, a dzie na by podnies c racje z ywieniowe Niemcom. Ro wniez w produkcji zboz a Wielkopolska przewyz kraju 10. W manifes szaa jakoby dwukrotnie reszte cie poruszono ro wniez sprawe ska, kto stwo Poznan ry podobnie jak Wielkie Ksie skie przynalez nos ci Go rnego Sla cze s mia pozostac niemieckim, gdyz wydobywano tam czwarta c produkcji gla, a bez kto krajowej we rego: niema ciepego pokoju, niema ciepej strawy, niema dym wyliczeniu gazu, niema pracy! [pisowania oryginalna red.] 11. Po kaz gla padao i podkres leniu waloro w poszczego lnych produkto w spoz ywczych i we pytanie: azali chcesz (...) pozostawic Polakom? 12 Tego typu wezwania skierowane byy go wnie do nacjonalisto w, kto rzy gotowi byli walczyc , aby ratowac . Odezwa ukazaa sie akurat w trudnym dla Niemiec momencie, gdy grozia ojczyzne ska godowa, a obiecane dostawy ze Stano im kle w Zjednoczonych jeszcze nie c ten manifest stwierdzi, z nadchodziy. Dziennik Poznan ski, komentuja e Niemcy c gla z Wielkopolski nie powinni zgina bez dostaw zboz a i ziemniako w oraz we laska. Ro wnoczes nie podkres la, iz zapewnienie podstawowych produkto w nie iS zkiem Polski. Wedug Dziennika nie moz powinno byc obowia na argumentowac one potrzebne koniecznos ci pozostawienia ziem polskich w Niemczech tym, z e sa kupowac z punktu widzenia gospodarki, bowiem ro wnie dobrze Niemcy moga lub wymieniac te produkty w Polsce. W Kurierze Poznan skim stwierdzono, z e wszystkie akcje werbunkowe do wojska prowadzone przez Niemco w, przemawiaja c im przede wszystkim korzys dek i trzos 13, oferuja ci do rekruto w: przez z o a ojczyzny przed rzekomymi polskimi bandami, kto materialne za obrone re napadaja na bezbronnych Niemco w 14. Radykalizacja sposobo w werbowania rekruto w wskazuje na trudnos ci, na jakie d w Berlinie przy tworzeniu wojska, gdyz napotyka rza coraz mniej oso b chciao tku 1919 r. byo tez suz yc w armii. Tworzenie wojska w 1918 r. i na pocza pewna ratowania sie przed masowym wzrostem bezrobocia, kto pro ba re spowodowane cych z byo przez powracaja onierzy z frontu zachodniego, dla kto rych wyniszczona gospodarka nie miaa miejsc pracy, z kto wyz wojna rych byliby w stanie sie ywic .
10 Wedug J. Stanielewicza, Czy Wielkopolska przed pierwsza wojna s wiatowa odgrywaa role s nie bya zapleczem zboz spichlerza zboz owego Niemiec? Wielkopolska przed I wojna wiatowa owym dla Niemiec, gdyz zboz e byo eksportowane przez Gdan sk i Szczecin do Holandii, Danii, Szwecji, Norwegii, lask. Na rynku w zachodniej cze s ci Rzeszy zboz e z Wielkiego zaboru rosyjskiego oraz wywoz one na S stwa Poznan wie kszym zainteresowaniem, gdyz Ksie skiego nie cieszyo sie miao za mao protein oraz transport by zbyt drogi, duz o taniej byo importowac wysokoproteinowe zboz a z Rosji, czy Stano w Zjednoczonych. Zainteresowanie zboz em niskoproteinowym wzroso dopiero podczas wojny, gdy import lepszych zbo z by niemoz liwy. 11 Niemcy a kresy wschodnie, D. P. 11 I 1919, s. 1. 12 Ibidem. 13 Papierowa kampania, K. P. 19 I 1919, s. 2. 14 Pooz enie. Studenci niemieccy w Grenzschutzu, D. P. 17 I 1919, s. 3; Pooz enie. Dziwne obyczaje, D. P. 4 I 1919, s. 4; Pooz enie. Nawoywanie Niemco w o pomoc, D. P. 4 II 1919, s. 4; Papierowa kampania, K. P. 19 I 1919, s. 2; Pooz enie wojenne. Jak Niemcy werbuja ochotniko w do Heimatschutzu?, K. P. 5 II 1919, s. 1.

218

Materiay

c cze s Drugim waz nym powodem tworzenia nowego wojska bya che pozbycia sie ci marginesu spoecznego najbardziej podatnego na wszelkie wpywy propagandy oraz pco przeste w. onierzy, kto Robotniko Wobec polskich protesto w, popartych przez Rade w i Z ra trz moz ostrzegaa, z e wojskowa ingerencja z zewna e doprowadzic do zaostrzenia w politycznych, a nawet gro z b wstrzymania dostaw z ywnos ci sytuacji 15 oraz nacisko skiego i Oskara Marchlewskiego, przeddo Niemiec ze strony Jarogniewa Drwe ywnos du Z zano stawicieli Urze ciowego w Poznaniu, 1 grudnia 1918 r. rozwia Heimatschutz dla uspokojenia sytuacji w dzielnicy. W jego miejsce powoano rego go wnych zadan nalez ao: Grenzschutz (Zentralgrenzschutz-Ost) 16, do kto cie sie powracaja cymi ze wschodniego frontu z zaje onierzami, organizowanie gla oraz komunikacji, utrzymanie wywozu z ywnos ci do Niemiec i wydobycie we walka ze zorganizowanymi bandami. W rzeczywistos ci powoanie tej militarnej formacji miao powstrzymac ruchy separatystyczne Polako w w Wielkopolsce. Pierwsze oddziay niemieckich wojsk trafiy jeszcze w listopadzie 1918 r. do zwraca fakt, z e wysyano posiki do Mogilna, Witkowa i Inowrocawia 17. Uwage miejscowos ci, gdzie Niemcy stanowili 13 miejscowej ludnos ci. W poowie grudnia 1918 r. woko Poznania rozlokowano od 8000 do 10 000 z onierzy. Go wna s koncentracja wojsk przebiegaa w po nocnych i poudniowych cze ciach prowincji lask nie wysyano z poznan skiej. Warto tez podkres lic , z e na S adnych dodatkowych z onierzy 18. w porozumieniu z Komisariatem NRL juz Wydzia Wykonawczy RRiZ 17 listopada podja o wysaniu delegacji do Berlina, kto decyzje ra miaa zoz yc protest w sprawie organizacji Heimatschutzu. d niemiecki przyja wyjas Rza nienia i obieca wstrzymanie wysyania wojsk do Wielkopolski. W celu delegato zbadania sytuacji wysano grupe w pod przewodnictwem podsekretarza stanu Ministra Spraw trznych Helmuta von Gerlacha, kto s Wewne ry oceni pooz enie w Poznaniu, jako: na szcze cie (...) d wnosic znacznie pomys lniejsze, niz dota byo moz na z licznych doniesien prasy niemieckiej. (...) Zaszy przywro dek (...). (...) (...) pewne wykroczenia (...) jednakz e (...) w drodze polubownej udao sie cic porza na podstawie parytetowej (...) nalez Rady robotnicze i z onierskie pracuja y (...) stwierdzic harmonijne uchway kongresu spo dziaanie obu narodowos ci. (...) Obawa, z e Polacy juz teraz wyprzedza nieuzasadniona. (...) Nieufnos dem Niemco tpliwie pokojowego, wydaje sie c Polako w wzgle w jest niewa oni (...) staran wielka. (...) Dokadaja , by utrzymac spoko j i nie przerwac aprowizacji dla zachodu. (Cyt. za Heimatschutz-Ost. Wysyka wojsk na razie wstrzymana. Podsekretarz Gerlach o pooz eniu na z wielka aprobata Kuriera wschodzie, K. P. 24 XI 1918, s. 1-2.) Ta wypowiedz Gerlacha spotkaa sie ki takim bezstronnym sa dom be dzie moz zac Poznan skiego, kto ry uwaz a, z e dzie na rozwia skom sytuacje Polako plikowana w w zaborze pruskim. 16 Wedug Jak powsta..., s. 8, 15 grudnia 1918 r. w Poznaniu podczas kolejnej narady z przedstawicielami wadz niemieckich w sprawie Heimatschutz, jeden z wiceministro w stwierdzi, z e zamiast dnego Heimatschutzu nalez zbe y powoac Grenzschutz. Wynikaoby ro wniez z tej informacji, z e zany 1 grudnia 1918 r., ale za to dwa tygodnie po Heimatschutz nie zosta rozwia z niej. 17 W Jak powsta..., s. 6, napisano, z e juz 15 listopada 1918 r. przybyy pierwsze oddziay Heimatschutzu do Wielkopolski, co sugerowaaby, z e Heimatschutz zosta zaoz ony przed 15 listopada 1918 r., skoro tego dnia mia juz trafic do garnizono w na ziemiach zaboru pruskiego, chyba, z e data jest dna. be 18 Heimatschutz-Ost, K. P. 22 XI 1918, s. 1-2; Wiadomos ci polityczne. Niemiecka ekspedycja wojskowa do dzielnic polskich, K. P. 23 XI 1918, s. 2; Heimatschutz-Ost, K. P. 28 XI 1918, s. 3; Ostatnie wiadomos ci. Z Piy, K. P. 8 I 1919, s. 3; 1918 grudzien 24, Warszawa Meldunek mjr Ignacego Matuszewskiego do Sztabu Generalnego WP o sytuacji wojskowej w zaborze pruskim, s. 103-104.
15

Materiay

219

cym odLudnos c polska w Wielkopolsce protestowaa przeciwko przybywaja dziaom armii niemieckiej, gdyz z onierze dokonywali licznych grabiez y i mordo w. dowych jako grzech s Kurier Poznan ski okres li przysyanie wojsk rza miertelny du berlin wadz niemieckich. Ro wniez negatywnie o polityce rza skiego wobec na Sejmie Dzielnicowym, co miao swoje Poznan skiego wypowiedziano sie cej przysyanie obcych wojsk do odzwierciedlenie w jednej z rezolucji krytykuja Wielkopolski 19. po raz O skargach miejscowych Niemco w na Grenzschutz wspomniano sie dzypierwszy 15 stycznia 1919 r. w Kurierze Poznan skim. Niemcy z okolic Mie , aby juz cej nie chodu wysali telegram do dowo dztwa we Frankfurcie nad Odra wie z przysyano wojsk, kto re dezorganizuja ycie w regionie. W Dzienniku Poznan s skargi do kim dopiero 30 stycznia 1919 r. wspomniano o hakatystach, kto rzy pisza wadz, aby uwolniy ich od tej plagi 20. W pierwszej poowie lutego 1919 r. artyku w Kurierze Poznan pojawi sie skim, w kto rym podkres lono, z e Niemcy dos przya czenia do Polski. Poza w rejonie Krzyz a maja c napado w z onierzy i chca cej nie poruszano tej kwestii w prasie. W broszurze tymi kilkoma artykuami wie Wydziau Politycznego Naczelnej Rady Ludowej pisano, z e juz w listopadzie kszos zachowanie niemiec1918 r. wie ci miejscowych Niemco w nie podobao sie kich wojsk, kto re ro wniez ich raboway 21. Na amach Kuriera Poznan skiego oraz Dziennika Poznan skiego ukazyway artykuy przedstawiaja ce dziaalnos sie c armii niemieckiej na ziemiach zaboru pruskiego w jak najgorszym s wietle. Sowa Heimatschutz oraz Grenzschutz nabray pejoratywnego znaczenia ro wnego takim terminom, jak rabunek, gwat, napas c , czy pijan rewizja, kradziez mienia i broni, napad z bronia stwo. W drugiej poowie cych niemieckich formacjach listopada 1918 r. prasa pisaa tylko o przybywaja tkowo i o protestach ludnos ci miejscowej, kto ra nie chciaa obcych z onierzy. Pocza dzy Polakami, w tym przypadku ich w prasie ukazany zosta bardziej konflikt mie dem niemieckim. Dopiero po artykule Kuriera przedstawicielem NRL a rza Poznan skiego z 7 grudnia 1918 r. o rozbojach Grenzschutzu w Inowrocawiu ty zosta temat dziaalnos podje ci z onierzy niemieckich w Wielkopolsce 22.
L. Gomol ec, Sprawy gospodarcze w polityce polsko-niemieckiej w okresie przedpowstaniowym i powstania 1918-1919, w: Niemcy a Powstanie Wielkopolskie 1918-1919. Materiay z VIII Ogo lnopolskiego Seminarium Historyko w Powstania Wielkopolskiego, red. B. Polak, Koszalin 1994, s. 192-195; P. Hauser, Niemcy a Wielkopolska (paz dziernik grudzien 1918 r.), ibidem, s. 11, idem, Niemcy wobec sprawy polskiej, Poznan 1984, s. 59-60; S. Kubiak, op. cit., s. 6-14; A. Kucner, op. cit., s. 45-46, d Zachodni 1948, s. 629-632; Jak Z. Grot, Powstanie Wielkopolskie (w 30. Rocznice wybuchu), Przegla powsta..., s. 6-11; A. Czubin ski, op. cit., s. 34; J. Karwat, Od idei do czynu. Mys l i organizacje niepodlegos ciowe w Poznan skiem w latach 1887-1919, Poznan 2002, s. 343-358. 19 Stanowisko polskie u progu Nowego Roku. Poznan i Gniezno w re ku Polako w. Czego zadamy?, K. P. 1 I 1919, s. 1; Jak powsta..., s. 7, 10. 20 Pooz enie. Grenzschutz, D. P. 30 I 1919, s. 3. 21 Grenzschutz, K. P. 31 I 1919, s. 1-2; Pooz enie wojenne. Niezadowolenie z Heimatschutzu ws ro d Niemco w, K. P. 12 II 1919, s. 1; Heimatschutz w os wietleniu niemieckim, K. P. 26 I 1919, s. 3. Jak powsta..., s. 12-13. 22 Grenzschutz rabuje, K. P. 5 I 1919, s. 1-2; Wiadomos ci z prowincji. Naduz ycia Grenzschutzu, D. P. 5 I 1919, s. 2; Najazd Grenzschutzu na Dorucho w pod maska polska, K. P. ninem, K. P. 12 I 1919, s. 1-2; Pooz enie 15 I 1919, s. 2; Sytuacja wojenna. Z walk pod Szubinem i Z wojenne. Rzady Heimatschutzu w Ke pin skiem, K. P. 16 II 1919, s. 1-2; Pooz enie wojenne. Prowokacje Heimatschutzu w Ke pnie, K. P. 18 I 1919, s. 2.

220

Materiay

sto starcia z oddziaami niemieckimi kon s Dos c cze czyy sie miertelnymi ofiarami, jak na przykad 5 grudnia 1918 r. w Inowrocawiu, gdzie doszo do druja cymi miasto Niemcami 23. Tam gdzie przysyano z ulicznych walk z pla onierzy dnicy, wprowadzane byy z Rzeszy usuwane byy wszelkie rady oraz polscy urze dy dyktatury wojskowej, a co za tym idzie ograniczenie wszelkich swobo rza d zku ze wzrostem liczby starc dzy Polakami a przysyanyobywatelskich. W zwia mie mi wojskami 9 grudnia 1918 r. NRL wysaa ultimatum do Niemiec, w kto rym daa odesania niemieckich z z a onierzy z powrotem, gdyz w przeciwnym razie da dostawy z wstrzymane be ywnos ci z wybranych powiato w. W prasie niemieckiej dania skwitowano sowami: caa ta akcja jak donosi Kurier Poznan ski polskie z a jako wymuszanie polityczne najgorszego typu 24. W wielu polskich przedstawia sie artykuach zarzucana bya Berlinowi dwulicowos c , kto ry oficjalne zapewnia, z e nie dzie wysyane do prowincji z be adne dodatkowe wojsko, a z drugiej strony wydawa rozkazy przemieszczania oddziao w niemieckich w kierunku wschodnich granic Rzeszy pod pretekstem ich ochrony 25. cecha przypisywana niemieckim z Typowa onierzom byo niedotrzymywanie ze kolejowy rozejmo w. Jako przykad moz e posuz yc spo r ze stycznia 1919 r. o we dzychodzie, kto mia byc polska , jednak w Mie ry zgodnie z umowa pod kontrola go Grenzschutz i zacza kontrolowac ce tamte dy pocia gi. przeja przejez dz aja Ro wniez w wielu przypadkach, wbrew zawartym umowom, mordowano jen co w, tych, kto 26. czy tez brano w niewole rym obiecywano najpierw amnestie przybycia oddziao O tym jak bardzo obawiano sie w niemieckich, s wiadcza go cych z obszaro tych przez polskie opisy o rewizjach pocia w przyjez dz aja w niezaje tkiem stycznia 1919 r. pojawia sie plotka o planowojsko. W Krotoszynie z pocza wanym przyjez dzie 2000 niemieckich z onierzy oraz robotniko w, kto rzy mieli t nie wesprzec miejscowe wojsko. Tego typu niesprawdzone informacje siay zame tylko ws ro d z onierzy polskich, ale przede wszystkim pos ro d ludnos ci cywilnej, cie i niepoko kto ra najbardziej bya naraz ona na wszelkie ataki. Napie j wywoyway ce o planach powie kszania i reorganizacji Grenzschutzu. ro wniez artykuy informuja 5 stycznia 1919 r. w Kurierze Poznan Jeden z takich pojawi sie skim. Z lakonicznej notatki cytowanej za niemieckim biurem telegraficznym Wolffa moz na jedynie d berlin wobec ostatnich odczytac , z e rza ski i Ministerstwo Wojny organizuja rozbudowe Grenzschutzu 27. Nie wiadomo, co oznaczaja wypadko w zasadnicza zwroty: zasadnicza rozbudowa oraz ostatnie wypadki, czy chodzi tutaj o przejmowanie wadzy przez Polako w w caej Wielkopolsce? Wiadomos c ta zostaa
23 Przewro t w dzielnicy naszej. Rozruchy w Inowrocawiu, K. P. 7 XII 1918, s. 3; Grenzschutz, K. P. 8 I 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Heimatschutz grasuje, K. P. 25 I 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Napad Heimatschutzu Kempin skiego na Rogaszyce, K. P. 22 I 1919, s. 1. 24 Polnische Erpressung, K. P., 15 XII 1918, s. 1. 25 Ultimatum Naczelnej Rady Ludowej do rzadu berlin skiego, K. P. 12 XII 1918, s. 1; Niemiecka inwazja wojskowa, K. P. 13 XII 1918, s. 1; Protest Naczelnej Rady Ludowej, K. P. 24 XII 1918, s. 1; Heimatschutz-Ost, D. P. 27 XI 1918, s. 1; Heimatschutz be dzie, D. P. 30 XI 1918, s. 1; Pooz enie. Grenzschutz, D. P. 30 I 1919, s. 3; Pooz enie wojenne. Naczelna Rada Ludowa wobec represji niemieckich, K. P. 30 I 1919, s. 1. A. Kucner, op. cit., s. 45-46; Z. Grot, op. cit., s. 629-632; S. Kubiak, op. cit., z. 5, s. 6-14; Jak powsta..., s. 6. 26 Ostatnie wiadomos ci. Mie dzycho d, K. P. 8 I 1919, s. 3; Pooz enie. W Bydgoszczy, D. P., 6 II 1919, s. 2-3; Pooz enie wojenne. Niemcy nie dotrzymuja umowy, K. P. 1 II 1919, s. 2; Pooz enie, D. P. 31 I 1919, s. 1. 27 Ostatnie wiadomos ci. Powie kszenie Grenzschutzu ustalone, K. P. 5 I 1919, s. 3.

Materiay

221

cym, dzie ki niej przedstawiona bardziej w celu propagandowym niz informuja wywoac k i panike wobec rozpocze tej w Niemczech mobilizacji. starano sie le Gazecie zalez ao ro wniez , aby ludzie ze strachu przed wspo lnym wrogiem . Artykuy, strasza ce poczynaniami wroga, miay tez jednoczyli sie za cel wskazanie, armie . Na taki z e juz najwyz szy czas, aby Polacy z zaboru pruskiego tworzyli swoja dzy, kto moz cel potrzebna bya olbrzymia kwota pienie ra na byo was nie uzyskac od czytelniko w, jednak najpierw trzeba byo ich us wiadomic o potrzebie organizowania wasnego wojska. W Kurierze Poznan skim kilka dni po z niej napisano, z e wiadomos c o mobilizacji wojsk w Niemczech: nie zrobia na nas w zbolwraz enia, gdyz zbyt dobrze znamy bezad obecny u szczytu i anarchie szewiczonej armii niemieckiej. Ponownie o groz bach niemieckich pisano w poowie stycznia 1919 r. Tym razem przytoczono wypowiedz komisarza wojny sytuacja w Berlinie, wys Noskego, kto ry grozi, z e teraz, gdy uspokoia sie le wojska na kresy, aby niemieckim pozostao to, co nim jest. Ro wniez w Dzienniku krytyczne uwagi dotycza ce polityki rza du berlin Poznan skim pojawiay sie skiego kszania liczebnos w zakresie zwie ci Grenzschutzu, choc byy one stonowane, bnych temato wkomponowane w artykuy i nie stanowiy odre w, tylko pojawiay sie tek niemieckich formacji wojskowych. w momentach, kiedy podejmowano wa Dziennik nawoywa do spokojnego traktowania wszelkich informacji o tworzeniu nowych oddziao w, przy czym przestrzega przed nadmiernym przejmowaniem ta sprawa , czy jej zupenym lekcewaz sie eniem, gdyz na wezwanie mobilizacyjne o wysokim z wielu ludzi, o trudnej do ocenienia z informacja odzie moz e zgosic sie sprawnos ci bojowej 28. komentarze w prasie dotycza ce zachowania z Na podkres lenie zasuguja onierzy sto eksponowano ich tcho niemieckich w czasie walk. Dos c cze rzliwos c , brak ca odwagi posuszen stwa wobec dowo dztwa oraz dezercje. Ciekawa uwaga dotycza z niemieckich gazet, w kto z onierzy przytoczona zostaa za jedna rej napisano, z e , a dopiero po wmo liczebna przewage , zamiast walczyc uciekaja wieniu im, z e maja dziaanie. W staej rubryce Pooz podejmuja enie napisano 17 stycznia 1919 r., z e z Wrocawia do Leszna wysano 200 z onierzy niemieckich, z czego tylko 7 przybyo na miejsce, a az 193 z onierzy zaraz po wypaceniu z odu zdezerce jest to, z terowao. Ro wniez interesuja e opacani byli oni z go ry, co byo przeciwien stwem do polskiego systemu finansowania wojska, w kto rym wypacano cu. W Dzienniku Poznan pensje dopiero po odsuz onym miesia skim przedstawiano nawet przykady buntu oddziao w niemieckich. Jedna z kompani 11. puku wrocawskiego Grenzschutzu w Lesznie odmo wia wykonywania rozkazo w i okradcych a koszary. Natomiast Kurier Poznan ski w Nowy Rok informowa o uciekaja c brawurowe akcje, jak pisano w popochu Niemcach. Polacy przeprowadzaja dek, w Kurierze Poznan skim, wypierali Niemco w, aby zaprowadzic ad i porza kto rego do tej pory nie byo. W opisach prasowych Polacy przedstawiani byli cy zawsze, jako ci dzielniejsi, kto rzy mimo sabego wyposaz enia, ale lepiej znaja teren apali sprawco w atako w. Za przykad moz e posuz yc opis wydarzen z rejonu Skalmierzyc, gdzie na polski posterunek graniczny napado 5 z onierzy niemieckich, kto rzy chcieli go rozbroic . Kiedy Polacy stawiali opo r, doszo do strzelaniny, jeden polski z w kto rej zgina onierz, a drugi zosta ranny. Sprawcy napadu zostali zapani podczas przeszukiwania dworu niemieckiego, w kto rym pro bowali sie
28 Grenzschutz, D. P. 8 I 1919, s. 1. Trzez wy gos niemiecki, K. P. 9 I 1919, s. 2; Noske grozi, K. P. 15 I 1919, s. 2; Ostatnie wiadomos ci. Zapowiedz akcji wojskowej przeciw Polakom, K. P. 14 I 1919, s. 3.

222

Materiay

przysyanych wojsk zastanawiali sie ro schronic . Nad jakos cia wniez Niemcy. Byli oni rozczarowani brakiem karnos ci i skutecznos ci z onierzy na polu walki oraz ich przegranymi z Polakami. Taki wizerunek wroga zosta idealnie wykorzystany do z konfrontacji z obrazem polskiego z onierza, kto ry walczy dzielnie, me nie i wykonywa posusznie rozkazy. Od razu powstawao wraz enie, z e to was nie Polak lepiej na stro dku w dzielnicy niz nadaje sie z a pokoju, adu i porza zbuntowany cy sie bezkarnie Niemiec z Grenzschutzu. Jako dowo posuz i czuja d na to moga yc przytoczone przez Dziennik i Kuriera relacje z niemieckiej gazety, w kto rej dami polskimi z spokojnie i bezpiecznie 29. napisano, z e pod rza yje sie przegranych walk Brutalnos c czyno w Niemco w zaczyna wzrastac wraz z liczba cy zne canie i kaz dym utraconym kawakiem Wielkopolski. Pierwszy artyku opisuja nad cywilami ukaza sie 8 stycznia 1919 r. w Kurierze Poznan sie skim. Opisano szyniu, podczas kto w nim walki o dworzec w Zba rych: z onierze z Heimatschutzu czne przez okno do poczekalni, w kto duz rzucali granaty re rej znajdowao sie o oso b wniez w tym samym mies cie, ale juz po walkach cywilnych i dzieci 30. Ro w odwecie za poniesione straty ws ro d z onierzy niemieckich zosta okradziony pnie rozstrzelany pod murem bez z cy i pobity, a naste adnego wyroku wracaja dy w drodze do domu. z Westfalii polski robotnik, kto ry akurat przejez dz a te onierzom z oddziao Z w Grenzschutzu do zabicia wystarczy fakt, z e ofiara bya Polakiem 31. cono stosunkowi Niemco Bardzo duz o miejsca w prasie pos wie w do polskich jen co w i internowanych z onierzy. W Dzienniku Poznan skim opisywane byy przypadki zdzierania polskiego ora z czapek i odznaczen z munduro w, co jest kszym upokorzeniem, albo prowadzenia wzie tych do niewoli w sazawsze najwie mej bieliz nie przez miasto, aby publicznos c moga ich wys miewac . Podczas takich sto dochodzio do obraz marszy bardzo cze liwych wyzwisk, a nawet pobic . Na ataki ca okolice Grenzschutzu najbardziej naraz ona bya mniejszos c polska zamieszkuja cej Krzyz a, Piy, Leszna oraz Bydgoszczy. W tych miastach internowano najwie cych polskich dziaaczy politycznych i z onierzy polskiej narodowos ci powracaja z armii niemieckiej. Polako w przetrzymywano w obozach, gdzie ich karmiono tylko , bito, okradano z paszczy, buto chlebem i woda w, a czasem nawet caych du na ograniczanie korespondencji wiele rodzin nie wiedziao, munduro w. Ze wzgle dzieje z ich bliskimi. Opis warunko cych w obozie w Zgorzelicach co sie w panuja przedstawiy Dziennik Poznan ski i Kurier Poznan ski za listem pewnej Niemki,
29 Pooz enie. O walkach w powiecie leszczyn skim, D. P. 18 I 1919, s. 2; Pooz enie. Grenzschutz, D. P. 30 I 1919, s. 3; Rozczarowanie, D. P. 28 I 1919, s. 1-2; Krotoszyn w re ku Polskiem, K. P. 3 I 1919, s. 1; Ostatnie wiadomos ci. Krwawy napad Heimatschutzu na polskich zonierzy, K. P. 3 I 1919, s. 3; Nieuday napad niemieckiego Heimatschutzu z Bydgoszczy na Gniezno. Zwycie stwo Polako w, K. P. 1 I 1919, s. 1; Ostatnie wiadomos ci. Rozbrojenie Heimatschutzu w Wrzes ni. Ro wniez z Wagrowca, K. P. 1 I 1919, s. 3; Pooz enie. O jakos ci wojska niemieckiego, D. P. 17 I 1919, s. 3; Pooz enie. Grenzschutz, D. P. 30 I 1919, s. 3; Strzelno w re kach Polako w, K. P. 5 I 1919, s. 1; Pooz enie. Z Biaos liwca, D. P. 15 II 1919, s. 2; Bunt Grenzschutzu w Bydgoszczy, K. P. 31 I 1919, s. 2; Walki w Wyrzyskiem, K. P. 11 I 1919, s. 1; Heimatschutz w os wietleniu niemieckim, K. P. 26 I 1919, s. 3. 30 Walki pod Zbaszyniem. Okrucien stwa niemieckie, K. P., 8 I 1919, s. 1. 31 Szczego y okrucien stw niemieckich w Zbaszyniu, K. P., 9 I 1919, s. 3; Heimatschutz o walce pod Zbaszyniem, K. P. 10 I 1919, s. 3, Z walk o Zbaszyn , K. P. 16 I 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Zaje cie Zotnik pod Inowrocawiem, K. P. 21 I 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Epizod walki o Zotniki, ibidem; Pooz enie wojenne. Z operacji Huno w pod Poniecem, K. P. 8 II 1919, s. 1.

Materiay

223

gorzej od byda. Nasz piesek ma kto ra miaa sposobnos c je zwiedzac : Tam maja krytyka . Juz dwadzies cia razy lepiej. Jedzenie jest pod wszelka cztery tygodnie tam , a nie otrzymali kartofli, tylko mie so kon . sa skie. Niemoz liwie ludzie ci tam cierpia z Zupenie niewinnie i kto wie jak dugo? 32 Z obozo w wie nio w wywoz ono gami bydle cymi do Frankfurtu nad Odra . Tym, co mieli przy sobie pienia dze, pocia przekupic czasem udawao sie Niemco w i dostawali od nich faszywe dokumenty na zyka powro t. W wielu miastach lokalne wadze wprowadzay zakazy uz ywania je polskiego w miejscach publicznych i straszyy aresztowaniami dziaaczy politycztkach stycznia 1919 r. w Lesznie aresztowano i wywieziono do nych. W pocza Niemiec az 50 polskich aktywisto w i 120 z onierzy, nikomu nie przedstawiono aresztowania byy przede wszystkim donosy miejscowej zarzuto w. Podstawa ro ludnos ci niemieckiej. Zdarzay sie wniez liczne pobicia przypadkowych oso b na ulicach, w parkach i innych miejscach publicznych spotkan , rewizje osobiste i w prywatnych domach, podczas, kto rych dokonywano licznych kradziez y. Wobec s trudnej sytuacji cze c ludnos ci polskiej opuszczaa swoje domy i mieszkania w obawie o swoje z ycie 33. W sprawie internowanych w obozach Naczelna Rada Ludowa pro bowaa danych interweniowac w Berlinie, lecz wszystkie jej zabiegi nie przynosiy poz a , z tylko buntowniko skutko w. Niemcy tumaczyli sie e przetrzymuja w i zdrajco w, byc dzeni zgodnie z prawem wojennym. Cze s kto rzy musza sa c z nich dostaa szantaz wyroki od 5 lat w domu karnym do 12 lat w fortecy. NRL staraa sie em c rza du niemieckiego i grozia, z sie aresztowania ws wpyna na polityke e zaczna ro d zwolnieni. W styczniu 1919 r. po ludnos ci niemieckiej, jes li Polacy nie zostana
32 Pooz enie. Traktowanie polskich jen co w cywilnych, D. P. 15 II 1919, s. 3; Niemka o traktowaniu polskich jen co w cywilnych, K. P. 17 II 1919, s. 2. 33 Pooz enie. Wywoz enie polskich obywateli w gab Niemiec, D. P. 19 I 1919, s. 3; Pooz enie. Internowanie ks. Kantaka, ibidem; Pooz enie. Z walk pod Szubinem, D. P. 6 II 1919, s. 2; Pooz enie. Gwaty w Pile, ibidem; Pooz enie. W Bydgoszczy, ibidem, s. 2-3; Pooz enie. O poste powaniu Grenzschutzu, D. P. 8 II 1919, s. 3; Pooz enie. Gwaty Grenzschutzu, D. P. 15 II 1919, s. 2; Okrucien stwa Grenzschutzu, D. P. 25 I 1919, s. 2; Pooz enie. Z Biaos liwia, D. P. 15 II 1919, s. 2; Pooz enie. Jak sie naszym jen com i internowanym, ibidem, s. 3; Gwaty w Krzyz u, D. P. 25 I 1919, s. 3; Pooz enie. Z Piy, D. P. 30 I 1919, s. 3; Pooz enie. Cie zkie kary dla jen co w polskich, D. P. 13 II 1919, s. 3; Pooz enie. W sprawie jen co w, D. P. 28 I 1919, s. 3; Pooz enie. Protest wadz niemieckich przeciw internowaniu urze dniko w, D. P. 5 II 1919, s. 3; Aresztowania Polako w w Lesznie, K. P. 10 I 1919, s. 1; Ostatnie wiadomos ci. Rzady Heimatschutzu w Lesznie, K. P. 11 I 1919, s. 3; Ostatnie wiadomos ci. Aresztowania i przes ladowania Polako w w Lesznie, ibidem, s. 3; Z Bydgoszczy, K. P. 15 I 1919, s. 1; Gwaty Heimatschutzu, K. P. 15 I 1919, s. 1; Gwaty na polskim ksie dzu i aptekarzu, K. P. 16 I 1919, s. 1; Internowanie powracajacych zonierzy Polako w, ibidem, s. 2; Sytuacja wojenna. Z Leszna, K. P. 12 I 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Heimatschutz wobec zonierzy, K. P. 12 II 1919, s. 1; Ostatnie wiadomos ci. Nieludzkie obchodzenie sie z jen cami przez Grenzschutz, K. P. 25 I 1919, s. 3; Ostatnie wiadomos ci. Gwaty w Krzyz u, ibidem; Pooz enie wojenne. Rozbo jnictwo Heimatschutzu, K. P. 28 I 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Uprowadzenie Polako w z Kamiennej, K. P. 22 I 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Okrucien stwa Heimatschutzu w Pile, K. P. 30 I 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Wywoz enie polskich obywateli w gab Niemiec, K. P. 21 I 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Okrucien stwa niemieckie, K. P. 21 I 1919, s. 2; Pooz enie wojenne. Gwaty na Polakach w Bydgoszczy, K. P. 2 II 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Niesychane gwaty niemieckie w Bydgoskiem, K. P. 6 II 1919, s. 1-2; Pooz enie wojenne. Pomoc dla internowanych, K. P. 7 II 1919, s. 2; Pooz enie wojenne. Gwaty niemieckie w Rawiczu, K. P. 4 II 1919, s. 1; Wiadomos ci z prowincji. Ke pno, K. P. 11 I 1919, s. 2.

224

Materiay

dniko internowaniu urze w niemieckich stosunki Poznan Berlin zaostrzyy sie , z gnie te jeszcze bardziej. Niemcy zoz yli do NRL oficjalny protest z groz ba e wycia z tego odpowiednie konsekwencje dla ludnos zostana ci polskiej. Ro wniez w sprawie internowania ludnos ci polskiej ingerowac pro bowaa Niemiecka Rada Ludowa we cania sie nad Wrzes ni, kto ra tumaczya, z e nalez y zaprzestac aresztowan i zne Polakami, gdyz to prowadzi do akcji odwetowych ze strony polskiej 34. Do zano problemu przes podpisania rozejmu w Trewirze nie rozwia ladowan ludnos ci cywilnej oraz z onierzy. Przysyany do Wielkopolski Grenzschutz, opro cz walki z polskim wojskiem zwalczaniem przedstawicieli i przes ladowaniem ludnos ci cywilnej, zajmowa sie tKos cioa katolickiego. Dokonywano mordo w na duchownych oraz grabiez y maja ku kos cielnego. Zaniepokojony wydarzeniami arcybiskup poznan ski Edmund Dalbor napisa w styczniu 1919 r. oko lnik do wadz niemieckich z pros ba z li przypado wyjas nienia, bowiem prasa niemiecka twierdzia, z e ksie a ci zgine kowo, z e nikt nie zamierza ich zabijac tylko dla tego, z e byli duchownymi. z Z polskich relacji prasowych wynika jednak, z e napady na ksie y byy planowane przede wszystkim w celu grabiez y kosztownos ci przechowywanych w kos cioach. stszym upem paday srebrne i zote kielichy oraz s Najcze wieczniki 35. zywania wagi do szczego Obu dziennikom nalez y zarzucic brak przywia owego cych przeste pstw wojennych przedstawiania fakto w. W wielu relacjach dotycza dokonanych przez Niemco w brak informacji o dacie i miejscu wydarzenia lub sie bardo lakoniczne okres pojawiaja lenia, z e gdzies w okolicy jakiejs miejscowo wydarzyo. W tej sytuacji nie moz s ci, czy na jakims dworze onegdaj cos sie na s wykluczyc , z e cze c relacji moga byc zmys lona na potrzeby propagandy. Zacy jest tez stanawiaja fakt, z e nie ma jakichkolwiek wzmianek w innych z ro dach, pic czy literaturze przedmiotu o procesach zbrodniarzy, kto re powinny nasta w okresie pokoju. O bardzo subiektywnym przedstawianiu wydarzen s wiadczy fakt, z e nawet najmniejsze czyny Polako w byy chwalone i urastay do rangi bohaterskich, a Niemco w krytykowane. Szczego lnie dotyczy to stosowania pod34 Pooz enie. Pomoc dla internowanych, D. P. 6 II 1919, s. 3; Ostatnie wiadomos ci. Niemiecka Rada Lud. przeciw internowaniu Polako w, K. P. 25 I 1919, s. 3; Pooz enie wojenne. Nieludzkie obchodzenie sie z Polakami, K. P. 29 I 1919, s. 2. 35 Sprostowanie niemieckie o czynach Grenzschutzu, D. P. 18 II 1919, s. 2; Pooz enie. Internowanie ks. Kantaka, D. P. 19 I 1919, s. 3; Okrucien stwa Grenzschutzu, D. P. 25 I 1919, s. 1; Pooz enie. Wie zienie czy zamordowanie ksie dza?, D. P. 6 II 1919, s. 2; O naduz yciach wobec Kos cioa i ksie zy, D. P. 23 I 1919, s. 2; Szykany ksie zy i Polako w przez Heimatschutz, K. P. 11 I 1919, s. 1; Gwaty Heimatschutzu, K. P. 15 I 1919, s. 1; Gwaty na polskim ksie dzu i aptekarzu, K. P. 16 I 1919, s. 1; Internowanie polskiej modziez y w Krzyz u, ibidem, s. 1-2; Aresztowania w Ke pnie, ibidem, s. 2; Pooz enie wojenne. Ze Sulmierzyc, K. P. 13 II 1919, s. 2; Szczego y ohydnego morderstwa na ks. Rudym, K. P. 24 I 1919, s. 3; Pooz enie wojenne. Heimatschutz grasuje, K. P. 25 I 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Szczego y o potyczce pod Osieczna, K. P. 22 I 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Uprowadzenie Polako w z Kamiennej, K. P. 22 I 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Napad Heimatschutzu Kempin skiego na Rogaszyce, ibidem; Pooz enie wojenne. Okrucien stwa Heimatschutzu w Pile, K. P. 30 I 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Prowokacje Heimatschutzu w Ke pnie, K. P. 18 I 1919, s. 2; Pooz enie wojenne. Wywoz enie polskich obywateli w gab Niemiec, K. P. 21 I 1919, s. 1; Pooz enie wojenne. Nieludzkie obchodzenie sie z Polakami, K. P. 29 I 1919, s. 2; Pooz enie wojenne. Gwaty Heimatschutzu w Gostyn skiem, K. P. 1 II 1919, s. 1-2; Arcybiskup gniez nien ski i poznan ski do ledzin duchowien stwa obu diecezji, D. P. 30 I 1919, s. 1; O zamordowaniu ks. proboszcza S skiego, D. P. 21 I 1919, s. 3.

Materiay

225

pu. Opisy jak Polacy udawali Niemco ki mundurom, kto ste w, dzie re mieli z wojska zyka niemieckiego pene sa zachwytu. Natomiast w opisanych oraz znajomos ci je uwage w prasie przypadkach, kiedy Niemcy udawali polskich z onierzy zwraca sie przebiegos kompromitacja , gdyz na niedoskonaa c , kto ra kon czy sie przebieran cy sie uz zyka niemieckiego oraz butnym zachowaniem 36. zawsze zdradzaja ywaniem je oba terminy W obu dziennikach przez cay okres powstania uz ywane sa Heimatschutz i Grenzschutz. Trudno jest ocenic , czy dziennikarze uz ywali je s wiadomie zamiennie, jako synonimy, czy uz ywali ten, kto ry by im w danym , aby w jednym artykule uz momencie wygodniejszy. Nie zdarzyo sie yto zamiennie dwo ch termino w na okres lenie tego samego oddziau niemieckiego. Pojawiay sie tkowo w artykule Stanowisko artykuy o Heimatschutzie albo o Grenzschutzie. Wyja polskie u progu Nowego Roku. Poznan i Gniezno w re ku Polako w. Czego zadamy? obie formacje wojskowe: wysyanie Heimat- czy Grenzschutzo wymienia sie w w nasze dzielnice 37, co sugerowaoby, z e dwie samodzielne organizacje, istniay obok siebie ro wnoczes nie. Fakt ten jest jednak nie zgodny z obecnym, choc bardzo zany ubogim stanem badan , z kto rego wynika, z e Heimatschutz zosta rozwia w I poowie grudnia 1918 r., a w jego miejsce powoano Grenzschutz. Eligiusz c o zbrodniach Heimatschutzu podczas Powstania WielkopolsTomkowiak pisza kwestii likwidacji tej organizacji. Przypuszczalnie wynika kiego w ogo le nie podja c wiele ro to z tego (jak sam autor pisze), z e wykorzystuja z nych z ro de, jak: relacje prasy, wspomnienia, czy informacje o zbrodniach niemieckich publikowane przez Wydzia Polityczny NRL, zasygnalizowa tylko problem wart poznania. We wczes niej juz wspominanej broszurze: Jak powsta i dziaa Heimatschutz mowa jest o planach likwidacji Heimatschutzu i powoania w jego miejsce Grenzschutzu. s cej w problematyke uz Nieznany autor publikacji w cze ci wprowadzaja ywa terminu pHeimatschutz, jednak w przytoczonych dalej przez niego informacjach o przeste stwach niemieckich panuje chaos terminologiczny, podobnie jak na amach zana z forcytowanych w niniejszej pracy gazet poznan skich. Terminologia zwia cymi na terenie obje tym Powstaniem Wielkopolskim macjami wojskowymi dziaaja 19181919 pozostaje jak na razie bez wyjas nienia 38. Powstanie Wielkopolskie wybucho w najdogodniejszym momencie, kiedy y obszar prawie caej historycznej pan stwo niemieckie lez ao w gruzach. Walki obje rode rem, Jarocin, Kos , S , S Wielkopolski: Wrzes nie cian, Grodzisk, Nowy Tomys l, growiec, Gniezno, Witkowo, Ostro Szamotuy, Oborniki, Wronki, Rogoz no, Wa w, nin, Szubin oraz Pakos , Goan c . Do Ostrzeszo w, Pleszew, Czarnko w, Kcynie cz, Z kszos 8 stycznia 1919 r. wie c walk wybuchaa samorzutnie z inicjatywy miejscowej ludnos ci. Dopiero po utworzeniu Dowo dztwa Go wnego w Poznaniu wytworzyy cztery go sie wne fronty: po nocny nad brzegami Noteci, wschodni w rejonie Leszna, poudniowy na linii kolejowej Ostro w Rawicz oraz zachodni na pojezierzu obrzan skim. Jak z wyznaczeniem daty wybuchu powstania nie ma
36 Z pola walki. Wyjas nienie alarmu nocnego, D. P. 14 I 1919, s. 2; Najazd Grenzschutzu na Dorucho w pod maska polska, K. P. 15 I 1919, s. 2. 37 Stanowisko polskie u progu Nowego Roku. Poznan i Gniezno w re ku Polako w. Czego zadamy?, K. P. 1 I 1919, s. 1. 38 Jw.; Okrucien stwa Grenzschutzu, D. P. 25 I 1919, s. 1. E. Tomkowiak, Zbrodnie niemieckie popenione na Polakach w okresie Powstania Wielkopolskiego 1918-1919, w: Niemcy a Powstanie Wielkopolskie 1918-1919. Materiay z VIII Ogo lnopolskiego Seminarium Historyko w Powstania Wielkopolskiego, Kos cian, 10 kwietnia 1987, red. B. Polak, Koszalin 1994, s. 230-239.

d Zachodni 2008, nr 4 15 Przegla

226

Materiay

on przy ustalaniu zakon problemu, tak pojawia sie czenia, gdyz walki w niekto rych czenia ziem zaboru pruskiego do rejonach trway az do momentu penego przya macierzy w 1920 r. Sukcesu, jaki odnies li Wielkopolanie nie nalez y przypisywac tylko dogodnej sytuacji politycznej, ale tez samoobronie ludnos ci, czyli odpowiedniemu przygotowaniu ducha narodowego i s wiadomos ci narodowej, kto re zaczano was wdzie ciwemu zapleczu rodzinnemu, aktywnos ci w z yciu spoecznym i kulturalnym, organizacjom i stowarzyszeniom oraz zahartowaniu podczas cego do wykorzenienia wszelkich objawo Kulturkampfu, zmierzaja w polskos ci, co s czac cej idee patriotyzmu 39. cze ciowo moz na ro wniez zawdzie prasie, krzewia cych w Powstaniu Wielkopolskim inaczej W prasie nigdy nie pisano o walcza jak z onierze. Termin powstaniec utoz samiany by z buntownikiem i rewolucjonista socjalistycznym, dlatego tez w tym artykule nie by uz ywany. Zaro wno Dziennik Poznan ski, jak i Kurier Poznan ski kreoway specyficzny, ale typowy dla polskiej cych na ziemiach nalez cych przed rozmentalnos ci obraz Polako w zamieszkuja a siada. Przeciez biorami do Polski, jako ofiar upiez czej polityki zaborczego sa to Niemcy pierwsi otworzyli 27 grudnia 1918 r. ogien pod Bazarem, to oni zrywali c w ten sposo pan flagi, okazuja b zniewage stwom koalicji, a Polacy chcieli tylko bronic honoru Ententy oraz swojego prawa do uroczystego witania gos ci. Stworzo propagandowy wizerunek ofiar bronia cych w pierwszej kolejnos ny przez prase ci swych gos ci, a w drugiej siebie nie ulega zmianie do poowy lutego 1919 r. Moment cia wadzy przez NRL prasa uzasadnia tym, z c przeje e Polacy musieli wzia wszystko , gdyz rozpada, a to grozio rozkadowi caej pod kontrole wadza niemiecka sie zdania, gospodarki i administracji. Dopiero w lutym 1919 r. w Dzienniku padaja na skandaliczne zachowanie z e ruch powstay w Wielkopolsce by odpowiedzia Grenzschutzu wobec ludnos ci polskiej. W Kurierze pod koniec listopada 1918 r. da dopuszczac wyraz nie pisano, z e jes li Niemcy nie be do gosu nacjonalisto w, to rozwia zac wszystko da sie na drodze dyplomatycznej za pos rednictwem Ententy, lub gdyz : w z adnym Polaku nie powstaje mys l gwatownego oderwania sie wydzielenia z dotychczasowych granic Rzeszy niemieckiej, w z adnym Polaku nie powstaje mys l jakiegokolwiek odwetu wobec ludnos ci niemieckiej. Naro d polski chce w zgodzie i przyjaz ni z yc z narodem niemieckim 40. Jednak wszystko innym torem i doszo do rozlewu krwi w Wielkopolsce. potoczyo sie Analiza materiao w zamieszczonych w Kurierze Poznan skim i Dzienniku wojna o s Poznan skim ukazuje jak na stronach gazet toczya sie wiadomos c czytelnika, kto rego zamierzano tak uksztatowac , aby popiera reprezentowana ideologie . Po podpisaniu rozejmu w Trewirze i wyznaczeniu linii przez prase zainteresowanie konfliktem polsko-niemieckim na demarkacyjnej zmniejszyo sie rzecz odbudowy pan stwa polskiego. wolnos Powstanie Wielkopolskie przynioso upragniona c Polakom z byego od spokoju i stabilizacji. W przecia gu czterech zaboru pruskiego, jednak daleka a pote ga armii niemieckiej, a po dwo cach powstania lat wojny rune ch miesia niewola pruska, choc czenie z Polska nasta pio skon czya sie rzeczywiste poa dopiero w 1920 r.
ANNA SOBCZAK Gniezno
39 K. Sobczak, Wojskowe aspekty powstania wielkopolskiego 191819, Zeszyty Naukowe UAM Historia 1970, z. 10, s. 23. 40 Po pierwszych dziesie ciu dniach, K. P. 30 XI 1918, s. 1.

Materiay ABSTRACT

227

During the Greater Poland Uprising of 19181919 the newspapers Kurier Poznan ski and Dziennik Poznan ski provided considerable coverage of the activity of the German troops: Heimatschutz and Grenzschutz. Those were formations recruited by the government in Berlin in mid-November and beginning of December 1918 respectively, to defend Germanys eastern territories and dispatched to combat Poles, among other reasons out of fear of losing the Grand Duchy of Posen. Regrettably, both daily papers did not pay adequate attention to a detailed presentation of facts. As a result, many reports either lack such basic information as the date and place of the described event or the data pertaining to its precise location are extremely laconic. Such an approach to reported events might suggest that some of the accounts, especially those concerning brutal murders of the civilian population and Polish soldiers, could have been manipulated for propaganda purposes. It must be remembered that newspaper columns were an arena of struggle for the awareness of the reader, who was persuaded to support views represented by a particular newspaper and the groups that shared its options. Despite the above mentioned shortcomings, analysis of the press of those times enables to view the Greater Poland Uprising from a different, hitherto marginalized, perspective.

WILLE DLA NOWYCH ELIT POZNANIA 1 niepodlegej Rzeczpospolitej naste powa w WielkopolWraz z odrodzeniem sie wielu Polako sce intensywny proces wymiany elit. Do Poznania przenosio sie w cych zatrudnienia w organizowanych instytucjach pan szukaja stwowych lub tez dogodnych warunko w dla rozwijania wasnej dziaalnos ci. Na teren Rzeszy emigrowaa z kolei ludnos c niemiecka. s Integralnym elementem tych proceso w byo takz e ksztatowanie sie rodowiska ksza grupe tworzyli architekto w. W momencie odzyskania niepodlegos ci najwie absolwenci Politechniki w Berlinie Charlottenburgu. Przybyli oni do Poznania cym I wojne s ba dz juz w okresie poprzedzaja wiatowa tez dopiero po jej tacy architekci, jak Roger Sawski zakon czeniu. Ws ro d nich znajdowali sie (1871-1963), Stefan Cybichowski (1881-1940), Kazimierz Rucin ski (1873-1945), Marian Andrzejewski (1882-1962) oraz Adam Ballenstedt (1880-1942). Z czasem li tu dziaac jednak, w latach 20., zacze takz e absolwenci politechnik Warszawskiej 2 i Lwowskiej. Najbardziej znanym przybyszem ze Lwowa by Wadysaw Czarnecki (1895-1983) 3, naczelnik Wydziau Planowania Miasta w magistracie. W projektach poznan skich two rco w bardzo wyraz nie widoczne byy ro z ne tradycje architektoniczne, determinowane otrzymanym wyksztaceniem. Brak
1 Por. takz e o architekturze willowej Mariana Pospieszalskiego, A. Paradowska, adne domy, Komunikaty SARP nr 1, 2008. 2 Absolwenci Politechniki Warszawskiej projektowali w Poznaniu na konkretne zamo wienia, np. g domo Eustachy Chmielewski zaprojektowa cia w szeregowych przy ul. Promienistej (1937-1939). 3 W. Czarnecki jest autorem wspomnien , przechowywanych w Bibliotece Raczyn skich, kto re jedno z waz dzywojennym s stanowia niejszych z ro de wiedzy o mie rodowisku architektonicznym drukiem w ksia z w Poznaniu. Wybo r wspomnien ukaza sie kach pt. To by tez mo j Poznan (opr. J. Dembski, Poznan 1987) oraz Wspomnienia architekta (opr. H. Brendel, t. 1-3, Poznan 2005-2008).

15*

228

Materiay

cego, jaki zawsze stanowi uczelnia akademicka, utrwala przez czynnika jednocza dzywojenny ten zro cay okres mie z nicowany wizerunek. Jednym z absolwento w Politechniki Charlottenburskiej by ro wniez Marian rodzie Wielkopolskiej, pochodzi z rodziny Pospieszalski 4. Urodzony w 1875 r. w S od dawna zakorzenionej na terenie Wielkopolski. Po uzyskaniu w 1901 r. dyplomu berlin skiej uczelni pozosta na niej kro tko jako asystent. Prawdopodobnie okoo 1908 r. Pospieszalski przeszed do administracji pruskiej, aby kolejno uzyskiwac tytuy szczebli kariery jako Baufhrer, Regierungsbaumeister, Regierungsbaurat oraz Regierungsoberbaurat. Powoany do suz by wojskowej w 1915 r., przebywa pnie wysano go do Rumunii, gdzie kro tko w Kaliszu, Sieradzu i Warszawie. Naste pod zwierzchnictwem gen. A. von Mackensena sprawowa nadzo r nad tartakami. wraz z rodzina do Poznania. Tu W maju 1919 r. M. Pospieszalski przeprowadzi sie najpierw stanowisko dyrektora Departamentu Robo obja t Publicznych w Ministerstwie b. Dzielnicy Pruskiej. Po jego likwidacji pracowa przez rok w Ministerstwie pnie wro stanowisko Robo t Publicznych w Warszawie. Naste ci do Poznania i obja naczelnika Wydziau Budowlano-Komunikacyjnego w Starostwie Krajowym 5, od c ro zki wicestarosty. W czasie II wojny s 1938 r. penia wnolegle obowia wiatowej na wysiedleniu w Cze stochowie. Po powrocie w 1945 r. przebywa wraz z rodzina dzy innymi jako wykadowca w Pan pracowa na ro z nych stanowiskach, mie stwowym Liceum Budownictwa. Zmar w 1952 r. W czasie swojej kariery zawodowej M. Pospieszalski projektowa go wnie budynki uz ytecznos ci publicznej, obiekty wojskowe i przemysowe oraz tworzy ksza aktywnos plany ich modernizacji. Najwie c architekta przypada na okres dzywojenny. Powstao wtedy nie tylko wiele budynko mie w uz ytecznos ci publicznej, ale ro wniez i wille. W odro z nieniu od innych architekto w, jak Roger Sawski czy Adam Ballenstedt, M. Pospieszalski nie posiada wasnej pracowni architekc niezalez tonicznej. Projektowane przez niego domy powstaway wie nie od pracy dowej; wya cznie na zamo gu znajomych oraz rodziny urze wienie oso b z kre dzy 1912 a 1951 r. architekta, jak ro wniez na wasne potrzeby. W okresie mie kszos M. Pospieszalski stworzy siedemnas cie projekto w willi. W wie ci domy te wybudowane zostay w latach 30. 6 bcu, Soaczu oraz Wille M. Pospieszalskiego zbudowano na Grunwaldzie, De pod Poznaniem w Strzeszynie i Puszczyko wku. Architekt stworzy w swoich zyk form, odpowiadaja cy zapotrzebowaniom grupy zlecedzieach specyficzny je schemat domu niodawco w. Z jednej strony realizoway one utrwalony tradycja trze, z pomieszczeniami reprezentacyjnymi na parterze i sypialnianymi na pie modyfikowanymi zgodnie z indywidualnymi potrzebami. Z drugiej, w swojej dzy obecnymi nadal w architekturze wymowie stylowej wyraz ay kompromis mie cymi a nowoczesnymi da z tendencjami historyzuja eniami w ksztatowaniu bryy budynku.
4 z relacji rodziny architekta, Wielkopolskiego Sownika Zawarte w teks cie informacje pochodza Biograficznego oraz niepublikowanego sownika Wadysawa Czarneckiego Architekci i budowniczowie czynni w Poznaniu i w Wielkopolsce w okresie mie dzywojennym, Poznan 1972, Biblioteka Raczyn skich (Rkp. 2413, inw. 2391). 5 d Samorza dowy na szczeblu wojewo Urza dzkim. 6 dzywojennym: willa dla Nikodema PospieszalsJedynie trzy projekty powstay poza okresem mie rodzie Wielkopolskiej (1912), willa Jana Deierlinga w Puszczyko wku (1946) oraz projekt willi kiego w S dla Zofii Sawin skiej w Poznaniu (1951).

Materiay TRZY WILLE

229

szczego Charakterystyczne dla stylu M. Pospieszalskiego sa lnie trzy realizacje tych programach funkcjonalnych, dostosowanych do zawodu o najbardziej rozwinie one swego rodzaju realizacje wzorcowe. przyszych was cicieli. Stanowia W 1930 r. M. Pospieszalski wykona projekt willi dla Jo zefa Kostrzewskiego (1885-1969) przy ul. Biskupin skiej 1 w Strzeszynie (il. 1).

Ilustracja 1. Willa archeologa Jo zefa Kostrzewskiego przy ul. Biskupin skiej 1 w Strzeszynie, 1930, widok z lat 90. XX w.

tzw. poznan Kostrzewski, uznawany za two rce skiej szkoy archeologicznej, by z waz jedna niejszych postaci naukowego s rodowiska miasta. Do Poznania przyby stanowisko profesora na po studiach m.in. w Warszawie, Londynie i Berlinie i obja nowo powstaym Uniwersytecie Poznan skim. By przy tym ro wnoczes nie dyrektkowo mieszka wraz z rodzina w kwatetorem Muzeum Archeologicznego i pocza cej sie w budynku muzeum, a naste pnie w obszernym mieszkaniu rze znajduja w kamienicy przy ul. Mickiewicza 31. Z czasem jednak mieszkanie w centrum na przestao odpowiadac jego oczekiwaniom i po nabyciu dziaki zdecydowa sie wasnego domu. J. Kostrzewski w swoich wspomnieniach tak uzasadnia budowe swo j wybo r zamieszkania za miastem:
em budowe wasnego domu mieszkalnego (...) w Strzeszynku (...). Latem 1931 roku rozpocza ci mnie do budowy przykad profesoro Zache w Edwarda Taylora i Kazimierza Tymienieckiego, kto rzy ci mnie do budowy plan przedtem pobudowali sobie domy mieszkalne w Poznaniu. (...) Zache

230

Materiay

budowlanego Stanisawa (sic!) 7 Pospieszalskiego, narysowany bezinteresownie przez architekta, radce nazwany Dworek, wasnos c prof. dra Jo zefa Kostrzewskiego. Pomys laem sobie z e i ja mo gbym dzic w zdrowym posiadac wasny dom na wsi wzorem rodzico w i spe po z niejsze lata z ycia z rodzina c postanowiem zrezygnowac otoczeniu z dala od miasta. (...) Bez wahania wie z luksusowego 8. szes ciopokojowego mieszkania w Poznaniu i zaryzykowac budowe

c che c . Go wnym motywem archeologa bya wie staego kontaktu z natura zane z dojazdem do miasta rekompensowac Niedogodnos ci zwia miao codzienne otoczenie. Ro wnoczes nie posiadanie wasnej willi byo wyrazem statusu Kostrzewskiego jako profesora Uniwersytetu Poznan skiego. cy sie do ziemian Model zamieszkiwania, odwouja skich ideao w, ku kto remu przyszy was trzny wygla d budynku. Przyskania sie ciciel, odzwierciedla zewne czterospadowym dachem jednopie trowa wille kompozycyjnie zintegrowa kryta M. Pospieszalski z rozlegym ogrodem. Reprezentacyjne pomieszczenia parteru: sie na taras, jadalnia, salon oraz gabinet z szerokimi okiennymi drzwiami, otwieraja dzy oknami kolumny podpieraja balkon na pie trze. Choc a umieszczone mie go wne w s wejs cie do budynku znajduje sie cianie szczytowej, to was nie elewacja role . W pierwotnej wersji projektu, w przyogrodowa willi peni pierwszoplanowa cych do niej skrzydach bocznych, M. Pospieszalski zaplanowa odpowiednio legaja oraz oranz pani domu, dzie ki czemu willa zyskac biblioteke erie miaa reprezen oprawe . Z perspektywy logiki ukadu funkcjonalnego budynku odizolowane tacyjna od pozostaych pomieszczenie biblioteki zapewnic miao archeologowi moz liwos c pracy niezako conej gwarem codziennego z ycia. Wprawdzie ostatecznie skrzyda ze do tynku wzgle w finansowych nie zostay zrealizowane, jednak pod powierzchnia zamurowane ukowate przejs ce w przyszos zachoway sie cia, maja ci uatwic realizacje projektu. cakowita Mimo z e projekt nie zosta zrealizowany do kon ca, to pierwotny koncept nadania elewacji ogrodowej pierwszoplanowej roli jest nadal czytelny. Szczego lnie jej znaczenie kolumny, ewokuja ce skojarzenia z XIX-wiecznym podkres laja wie c do dworkiem. Preferowany przez archeologa model siedziby odnosi sie przez M. Pospieszalskiego do dworkowej narodowych archetypo w. Odwoanie sie z dzywojennych architektury doskonale odpowiadao przy tym da eniom wielu mie cych poprzez odwoania do przeszos architekto w, poszukuja ci narodowego wyrazu w swoich realizacjach. Odmienny, typowo miejski charakter, posiada z kolei poznan ska siedziba malarza Stanisawa Smoguleckiego przy ulicy Ostroroga 28 z 1932 r. (il. 2). Willa ta nalez y do zaprojektowanego przez M. Pospieszalskiego osiedla przy ulicach t 9. Z pewnos projekt domu stanowi w znacznym stopniu Ostroroga-Zakre cia pomyso zaprzyjaz wypadkowa w architekta i samego malarza, blisko ze soba nionych. dzywojennym cieszy sie S. Smogulecki (1886-1939), choc w okresie mie praktycznie zapomnianym. By szerokim uznaniem, jest wspo czes nie artysta knych w Krakowie. Dla uzupenienia studio absolwentem Akademii Sztuk Pie w duz szy czas przebywa w Paryz u, Florencji i Rzymie. Po powrocie do Polski by
dne imie . J. Kostrzewski omykowo podaje be J. Kostrzewski, Z mego zycia: pamie tnik, Wrocaw 1970, s. 181-182. 9 Na ten temat por. M. Olejniczak, Osiedle willowe Ostroroga-Zakre t w Poznaniu, praca magisterska, Instytut Historii Sztuki UAM, Poznan 1990.
8 7

Materiay

231

Ilustracja 2. Willa malarza Stanisawa Smoguleckiego przy ul. Ostroroga 28 w Poznaniu, 1932, widok z lat 30. XX w.

uczestnikiem Powstania Wielkopolskiego. Tworzy obrazy w technice olejnej, pastelu i akwareli. Uprawia ro wniez malarstwo dekoracyjne 10. Zajmowa sie dzie sztuki, sam tez konserwacja je kolekcjonowa. Szczego lnie interesoway go dziea malarzy woskich i holenderskich, dawne obrazy sakralne, dziea Leona Wyczo kowskiego, dziea sztuki wschodu 11. malarza, a wie c czowieka wyksztaconego, Willa odzwierciedlaa pozycje jako jednopie tdos wiadczonego i obytego w s wiecie. Architekt zaprojektowa ja rowy budynek z czterospadowym dachem. Przez to, z e usytuowany zosta na jako znacznie wyz podwyz szonym cokole, dom Smoguleckiego prezentuje sie szy naukowca. Wraz guje takz w poro wnaniu z willa enie to pote e wystawione ponad poacie dachu atelier w ostatniej kondygnacji. Wysokie s ciany pracowni z duz ymi, trz sygnalizoway profesje was po kolistymi oknami juz z zewna ciciela, a tym co odro od pozostaych domo samym znacza z niay wille w osiedla. rodzie Wlkp. (1929-1932), Borku (1930) i Kartuzach Wykona m.in. polichromie kos cioo w w S (1934-1935), Wielkopolski Sownik Biograficzny, Warszawa-Poznan 1983, s. 678. 11 zaginionych (w czasie II wojny s z Liczbe wiatowej przyp. A.P.) obrazo w swego me a (Irena Jadwiga Smogulecka z ona artysty przyp. A.P.) okres lia na dwies cie, s. 12, M. Cichen , Stanisaw Smogulecki 1886-1939. Pro ba monografii, Poznan 1983. Z powyz szej wypowiedzi trudno jednak wywnioskowac , czy chodzi tu tylko o dziea autorstwa S. Smoguleckiego, czy ro wniez obrazy do niego ce. nalez a
10

232

Materiay

trza siedziby malarza posiaday bardzo przestronny ukad. Znajduja ce sie Wne ki na parterze reprezentacyjne pomieszczenia jadalni, salonu oraz gabinetu, dzie trze zastosowaniu tzw. kredensu, byy w peni odizolowane od kuchni. Na pie trzy obszerne sypialnie, sa siaduja ce z duz znajdoway sie ym balkonem. Jednak , odizolowana przestrzenia domu bya usytuowana w strychonajbardziej prywatna s wej kondygnacji pracownia malarza. Granice wiata sztuki wyznacza na klatce schodowej przytwierdzony do belki stropowej relief, autorstwa samego malarza. Umieszczone na nim wizerunek herbu Grzymaa oraz data budowy willi wyraz ay aspiracje was ciciela do nadania jej statusu siedziby rodowej. Najistotniejsze tres ci c wasnore cznie wykonana dekoracja. Willa posiadaa takz przekazywaa wie e bogate wyposaz enie, starannie dobrane przez S. Smoguleckiego; opro cz wspomnianej kolekcji wspo czesnych i dawnych dzie sztuki takz e antyczne meble: m.in. jadalnia biedermeier oraz gabinet mahoniowy empire. Reprezentacyjnos c willi zatem z jednej strony w okazaos trznych, malarza przejawiaa sie ci form zewne trz. Ponadto rys dawnos z drugiej wystroju wne ci nadaway budynkowi takie zuja ce do baroku pore cze balkono detale jak nawia w czy podzia okiennych szyb na wiele mniejszych po l. tku lat 30. siedzib J. Kostrzewskiego O ile wizerunek obu powstaych na pocza do wzorco i S. Smoguleckiego odwoywa sie w klasycznej architektury, to willa dem odmienna. Zostaa ona wzniesioadwokata Romana Siody bya pod tym wzgle szyn ro na na przeomie 1938 i 1939 r. przy ul. Zba skiej 21 (il. 3). Podstawowa z nica trznej reprezentacji nowoczesnych byo odmienne podejs cie architekta do zewne

szyn Ilustracja 3. Willa adwokata Romana Siody, 1939 r., przy ul. Zba skiej 21 w Poznaniu, widok ogo lny, projekt.

Materiay

233

form, w peni manifestowanych w elewacjach budynku. Zestawienie prostych bry nadawao jej nader dynamiczny charakter w poro wnaniu z wczes niejszymi, nakrytymi spadzistymi dachami willami malarza i naukowca. R. Sioda by w moc dziake mencie budowy willi adwokatem u progu swojej kariery. Poniewaz kupuja nie posiada caos danej sumy, naby teren wraz ze swoim pod budowe ci z a . Inaczej niz wspo lnikiem i dopiero po pewnym czasie odkupi od niego poowe w poprzednich willach M. Pospieszalskiego, adwokat nie posiada wymagan cych wasnej, zwia zanej z wykonywanym zawodem przestrzeni. Projekt dotycza przyszego was willi, zgodnie z decyzja ciciela, mia byc w pierwszej kolejnos ci trza 12. nastawiony na wygodne, odpowiednio os wietlone wne za sie z nowym spojrzeniem na problem Postulat intensyfikacji os wietlenia wia komponowania otworo w okiennych w architekturze willowej. M. Pospieszalski c zen zro z nicowa wielkos c i ksztaty okien, czynia podstawowy sposo b artykulacji ca sie z dwo cych sie prostopados elewacji. Skadaja ch przenikaja ciano w brya willi adwokata prezentuje podobny do poprzednich schemat wygodnego domu, prze rodzine . Jednak w rezultacie znacznie znaczonego do zasiedlenia przez jedna swobodniejszego podejs cia, uwypuklone zostao znaczenie tych przestrzeni wetrznych, kto kwne rym juz we wczes niejszych projektach przydawa architekt najwie cza cy je hol ulegy sze znaczenie. Reprezentacyjne pomieszczenia parteru oraz a kszemu zjednoczeniu. W trakcie budowy zrezygnowano ze s cych wie cian dziela oraz gabinet. Obszerny hol skomunikowany zosta z pozostaymi pokojami jadalnie parteru szerokimi, dwuskrzydowymi drzwiami, kto re zapewniy ro wniez zintegge okienko reprezenrowanie przestrzenne pomieszczen . Os wietlone przez okra role niczym scenograficzna dekoracja. tacyjne schody peniy tu dodatkowa Owe trzy wille: naukowca, malarza i adwokata stanowiy dla pozostaych realizacji go wne warianty, powtarzane z modyfikacjami w innych domach M. Pospieszalskiego. Siedziba naukowca posiada swoje odpowiedniki w willach przy ulicy Skarbka, zbudowanych dla chemika Stefana Mroczkowskiego (1931) oraz t powstaa dyrektora banku Jo zefa Trawin skiego (1932). Na osiedlu Ostroroga-Zakre zbliz ona do siedziby malarza willa inz yniera Leona Janowskiego (1932). Z willa adwokata koresponduje z kolei dom was ciciela myno w Witolda Weigta (1937) z przy ul. Ore nej. Go wnymi wyznacznikami dostosowania projektu byy dla architekta sytuacja przestrzenna dziaki oraz potrzeby przyszych mieszkan co w. Plan willi odpowiada dzywojennego. Dlatego opro przy tym w peni standardom okresu mie cz pomieszcych was czen suz a cicielowi i jego rodzinie oczywistym skadnikiem planu byy dz takz e pokoje dla suz by, usytuowane w kondygnacji strychowej ba piwnicy. nowoczesnos Oznaka ci was ciciela by niekiedy takz e garaz w najniz szej kondygnacji. c sie okres M. Pospieszalski, posuguja lonymi sekwencjami w dyspozycji trz, stosowa formy zgodne z oczekiwaniami oso wne b, dla kto rych projektowa. tnie a czyc Architekt potrafi przy tym bardzo umieje elementy tradycyjne z tymi, nowoczesnos kto re manifestuja c ; dawnych wyobraz en o rezydowaniu z wizjami nowego funkcjonalnego domu o uproszczonych formach. Przede wszystkim
12 Mikstacka (co pierwotnych was Rozmowa z Renata rka cicieli) z dnia 15 I 2007 r. Projekt willi by prezentem s lubnym Mariana Pospieszalskiego dla Kazimiery Ewert-Krzemieniewskiej i Romana Siody.

234

Materiay

zywa do klasycyzmu, ale ogranicza przy tym stosowanie detalu. Elewacje nawia sto wczes projektowanych przezen domo w pozbawione byy stosowanych cze niej wykuszy, ornamentalnych gzymso w czy obramien okiennych, kto re zdobiy potko znan skie wille drugiej poowy XIX i pocza w XX w. poway ro zaniach Elementy tradycyjne i nowoczesne wyste wniez w rozwia trz; mimo obecnos wne ci schematu podziau na reprezentacyjny parter i sypialniane tro, projektowane przez architekta wille nie byy juz pie wedle dawnych wzoro w przeznaczone dla wielopokoleniowych rodzin. Z o wczesnego punktu widzenia wygodna, funkcjonalna willa odpowiadac miaa potrzebom jednej generacji. Niekiedy zleceniodawcy budowali kolejny dom celem zainwestowania kapitau. sie stao; druga wille W przypadku Stanisawa Smoguleckiego tak tez zreszta na potrzeby malarza przy ulicy Litewskiej 15 na Soaczu zaprojektowa M. Pospieszalski w 1939 r. uchwycic dzywoWille architekta pozwalaja go wne tendencje rozwoju mie jennego budownictwa willowego w Poznaniu. Nowe osiedla na obrzez ach miasta, zabudowe , wyraz cay do budowy domu przeznaczone pod willowa nie zache dz wasnego ba tez na wynajem 13. Szczego lnie atrakcyjne byy tereny zachodnie miasta, pooz one po obu stronach ulicy Grunwaldzkiej, takie jak wspomniane t, dziaki przy ulicach Sonecznej, Promienistej i Ore z osiedle Ostroroga-Zakre nej, 14. Z czasem popularne stay sie jak i dalej pooz one osiedle zwane Abisynia cym miano dzielnicy profesorskiej, zamieszkaej takz e dziaki na Soaczu, nosza cej mierze przez wykadowco w przewaz aja w Uniwersytetu Poznan skiego. ce juz juz Natomiast istnieja na Soaczu nieruchomos ci nie cieszyy sie tak popularnos i znacznie rzadziej decydowano sie na kupno. Pozostae znaczna cia w Poznaniu z okresu zaboro w wille, zbudowane na przeomie wieko w, nie byy dla cych sie poznan ksztatuja skich elit obiektami atrakcyjnymi. Z jednej strony, jako przeznaczone dla wielopokoleniowych rodzin, domy te posiaday zbyt duz a , a ich program mieszkalny nie odpowiada konkretnym zapotrzebopowierzchnie ca do kupna cze sto waniom potencjalnych was cicieli. Z drugiej zas znieche cy sie z Poznania po 1919 r. Niemcy niejasny status prawny. Wyprowadzaja c niedopesprzedawali bowiem swoje nieruchomos ci spekulantom, pozostawiaja nione formalnos ci. kszos Znamiennym pozostaje fakt, z e wie c z projektowanych przez M. Potpliwie miao to zwia zek z ustabilispieszalskiego willi powstaa w latach 30. Niewa ca zowaniem sytuacji gospodarczej po kryzysie ekonomicznym, a takz e rosna potencjalnych was zamoz nos cia cicieli. Bezpos rednio po zakon czeniu kryzysu, kto ry w Poznaniu przypad na okres po Powszechnej Wystawie Krajowej 15, powano do budowy nowych siedzib 16. przyste

13 czenie tych dwo Popularnym typem byo poa ch form w willi dwumieszkaniowej, w kto rej jedno z mieszkan przeznaczone byo dla was ciciela, drugie zas na wynajem. Wiele takich willi powstao na t. Na ten temat por. m.in. J. Skuratowicz, Architektura, w: Dzieje osiedlu willowym Ostroroga-Zakre miasta Poznania, (red. J. Topolski, L. Trzeciakowski) Warszawa-Poznan 1998, s. 1181-1196. 14 zek z tocza ca sie w tym okresie wojna pomie dzy Wochami a Abisynia . Nazwa osiedla miaa zwia 15 Zasadniczo lata 1929-1932. 16 ycie z wczes Ruch budowlany by jedna niejszych oznak oz ywienia gospodarki. S. Kowal, Z gospodarcze miasta, w: Dzieje miasta Poznania..., s. 921.

Materiay DY ESTETYCZNE POGLA

235

dnikiem oraz autorem Marian Pospieszalski by nie tylko projektantem-urze takz poznan skich willi, lecz zajmowa sie e zagadnieniami estetyki architektoniczdy, odnosza ce sie do ksztatowania architektonicznej formy oraz nej. Jego pogla w spisanych w 1951 r. konstytutywnych elemento w budynku, zachoway sie notatkach 17. W konteks cie ouvre M. Pospieszalskiego to was nie zrealizowane przez niego najpeniejsze odzwierciedlenie wyoz wille stanowia onych zasad. Projektowane cznie na potrzeby znajomych oraz wasne domy umoz wya liwiay architektowi ksza swobode two . Natomiast pozostae prace, wykonywane w zakresie najwie rcza zko obowia w jako dyrektora Departamentu Robo t Publicznych w Ministerstwie b. Dzielnicy Pruskiej, a po z niej naczelnika Wydziau Budowlano-Komunikacyjzay sie z konkretnymi wymaganiami uz nego w Starostwie Krajowym wia ytecznos ci i prawnymi. kategoria , kto dkowane sa pozostae omawiane przez Go wna rej podporza M. Pospieszalskiego zagadnienia, jest architektoniczny ad. Architekt przywouje zek z przymiotnikiem adny i stawia jako zasadniczy jego etymologiczny zwia du budynku: warunek harmonijnego oraz estetycznego wygla
d be dzie mia budynek, gdy wszystkie, nie ko ce skadniki jego budowy be da Estetyczny wygla ca dzie jasna i przejrzysta , jakby w programie jego budowy nie byy istniay z was ciwe, z e caos c be adne dek, ad, jednym sowem, z dzie adny. trudnos ci, z e w caos ci zaoz enia zapanuje porza e budynek be dzie zatym kaz da ze soba nalez adnym be dy budynek, gdy ukad gospodarczy i konstrukcja be ycie trzna be dzie tylko podzielaa te koordynacje 18. skoordynowane, a szata zewne

c okres cznie taki budynek, kto adnym moz na wie lic wya ry cechuje funkdkowanie, wspo ce zaro trz, jak cjonalnos c , przejrzystos c i uporza graja wno wewna trznej. W kaz i w bryle zewne dym z poszczego lnych wypadko w, w zalez nos ci od bny zastosowanych materiao w i konstrukcji postulat ten ma byc realizowany w odre sposo b. Szczego lnie w odniesieniu do projektowanych przez Pospieszalskiego willi kryterium adu zyskuje priorytetowe znaczenie; willa jako najbardziej prywatny odznaczac wyraz statusu i osobowos ci was ciciela powinna sie adem 19. kto Otwo r okienny jest podstawowym s rodkiem, za pomoca rego ksztatowany jest wyraz budynku i konstruowana jego kompozycyjna harmonia. Efekty tego przede wszystkim w willi i uproszczonych bryach przekonania widoczne sa z adwokata oraz jej wariancie przy ul. Ore nej. M. Pospieszalski zauwaz a, z e forma najwaz okna i jego ustawienie w s cianie przedstawiaja niejszy s rodek estetycznego e chodzi tu o spojrzenie z dwojakiej wyrazu budowli 20. Zaznacza jednak przy tym, z trza, jak i do s perspektywy, gdyz okno nalez y w ro wnej mierze do wne ciany
cznika W zbiorach rodziny architekta. Stanowic miay one przyczynek do planowanego podre budownictwa. 18 Notatki M. Pospieszalskiego, w zbiorach rodziny architekta, 1951. 19 dku albo zmys adu jest szczego ca czowieka cecha , kto Poczucie porza lnie wyro z niaja ra we wszystkich jego wytworach, zakorzeniona jest w samej fizjologii czowieka (...) i manifestuje sie E. Gombrich, za: W. Juszczak, Fragmenty, Warszawa 1995, s. 161. 20 Notatki M. Pospieszalskiego (przyp. 17), op. cit.
17

236

Materiay

trznej 21. Dlatego tez zewne zdaniem architekta podstawowym imperatywem powinna byc nie tyle symetria elewacji, co dopasowanie do konkretnego po na uzyskanie poz danego mieszczenia takiego rodzaju okien, jakie pozwola a w nim rodzaju os wietlenia. Bowiem: wiato dzienne winno przez okno wpadac trza tak, jak tego celowos trza S do wne c tego wne dem estetycznym i praktycznym 22. wymaga, pod wzgle kszos z Choc w wie ci willi autorstwa M. Pospieszalskiego widoczne jest da enie do symetrii, to architekt nie unika zro z nicowania wielkos ci i rodzajo w okien. Postulat ten ilustruje najlepiej willa malarza Stanisawa Smoguleckiego, gdzie przede wszystkim zasada maksymalnego wykorzysarchitekt wyraz nie kierowa sie jednak dopiero w willi tania s wiata. Peniejsze zastosowanie tej zasady ujawnia sie cie na adwokata, w kto rej rozczonkowaniu bryy budowli towarzyszy takz e odsunie szyn sie w tym dalszy plan zasad symetrii. W willi przy Zba skiej okna znajduja trze tego wymaga, a nie tam, gdzie wymaga tego tak zwana miejscu, gdzie wne fasada 23. ce te zasade , zdaja sie Kolejne stwierdzenia M. Pospieszalskiego, doprecyzowuja os opisywac pomieszczenia was nie w tych willach, kto rym za pomoca wietlenia tkowy charakter pracowni malarza czy holu w willi adwokata: nada architekt wyja
trz otwory okienne decyduja co wpywaja na wraz trza, wywouja nastroje, jakie Wewna enie wne tom, czy to przyc pragniemy dac poszczego lnym sprze mione os wietlenie korytarza lub holu, przytulnos c trza, czy mieszkalnego pokoju, jasnos c i przejrzystos c pracowni, uroczysty nastro j monumentalnego wne tyni 24. mistyczny i powaz ny nastro j s wia

cej roli Rezultatem wywodu M. Pospieszalskiego na temat adu oraz decyduja otworu okiennego jest przekonanie, z e budynek powinien byc w pierwszej tem ukadu wne trz. Konsekwentne stosowanie tej kolejnos ci projektowany pod ka zasady obecne jest we wszystkich willach architekta.
NIEMIECKI KONTEKST

dy Mariana Pospieszalskiego znajduja odzwierciedlenie nie Przywoane pogla tylko w zaprojektowanych przez niego budynkach. Efekty projektowania wedle tej tsamej estetyki moz na dostrzec takz e w quasi nowoczesnych realizacjach z pocza warunkiem okres ko w XX w. Te cechy, kto re wedug M. Pospieszalskiego sa lenia cego sie adem, adnego, wykazuje architektura okoo budynku jako odznaczaja 1900 r., kto rej go wnym rzecznikiem na terenie Rzeszy by przede wszystkim Peter Behrens (1868-1940). z przede wszystkim na ograniczeniu ornamenDa enia P. Behrensa opieray sie detali usta pio na rzecz podkres to w; ksztatowanie elewacji za pomoca lania c ekonomicznos was ciwos ci samej bryy. Podstawowym imperatywem bya wie c ca konkretnym zapotrzebowaniom, jakie i funkcjonalnos c budowli, odpowiadaja z w okres lonym przypadku miaa speniac . Jako rezultat tych da en zasadniczym
21 22 23 24

Ibidem. Ibidem. Ibidem. Ibidem.

Materiay

237

cym ksztatowaniu elewacji, stao sie okno. Im dalej odchodzono elementem, suz a ksza zyskiwao range . Ro od dekoracyjnos ci budynku, tym wie wnolegle waz ne byo takz operowanie pustymi paszczyznami, kto re same w sobie staway sie e waz nym elementem kompozycji. Z uwagi na otrzymane wyksztacenie najbliz sza willom M. Pospieszalskiego jest ce na przedmies szczego lnie architektura berlin ska. Powstaja ciach wille z pierwcioleci XX w. posiaday bardzo zbliz do poznan szych dziesie ona skich domo w oraz ukady funkcjonalne. Ich autorami byli mie dzy innymi bliscy da z forme eniom P. Behrensa architekci, jak: Bruno Paul (1874-1968), Paul Mebes (1872-1938) czy Bruno Ahrends (1878-1948) 25. Z jednej strony nalez eli oni do pokolenia, kto re odrzucio juz XIX-wieczne kostiumy stylowe, jakim hodowali jeszcze ich nauczy od przeszos c niekiedy ciele. Z drugiej jednak nie do kon ca odcinali sie ci, stosuja uproszczone formy klasycznej architektury. Choc P. Mebes eksperymentowa z tradycyjnymi motywami, to zaznaczyc jednak nalez y, z e by to historyczny kostium nowoczesnos ci. Ro wniez ekskluzywna architektura willowa Poznania przed 1919 r. stanowia dzywojnia pos dla poznan skich architekto w mie rednie ogniwo czerpania z berlin sdniko dzy kich wzoro w. Przeznaczone dla pruskich urze w wille lokowane byy mie siedztwie Ringu, przy Knigsstrasse 26 oraz na Soaczu. innymi na terenach w sa ce uzupenienie zabudowy w tych Wille budowane w latach 20. i 30., stanowia trznego wpasowania w istnieja ce otoczenie. regionach, wymagay zewne ro Podobne tendencje widoczne sa wniez w willach M. Pospieszalskiego. z Zaro wno jego realizacje, jak i da enia niemieckich architekto w tego pokolenia, stanowiy odpowiedz na postulaty wysuwane w teoriach Hermana Muthesiusa i Heinricha Ostendorfa. O ile bezpos rednio two rczos c tych architekto w-teoretyko w tna na budownictwie tego czasu, to juz nie wywara szczego lnie silnego pie ce sie w pierwszych ich teorie miay waz ki wpyw na przemiany, dokonuja cioleciach XX w. dziesie rodowiskiem absorbujacym idee pynace z terenu Rzeszy byo wyksztacone S dy M. na Charlottenburskiej Politechnice grono poznan skich architekto w. Pogla w wielu fragmentach Pospieszalskiego, zawarte w notatkach z 1951 r., stanowia przetworzenia konkretnych passuso w z pism tych teoretyko w. Dotyczyy one do zaro wno estetyki oraz procesu projektowania budynku, jak i pogla w na role okiennego otworu. z Herman Muthesius w swojej ksia ce Das englische Haus 27 odnalaz w idei funkcje budynek i postawi angielskiego domu wiejskiego zorientowany na swoja zaleta angielskich jako wzo r dla nowoczesnej architektury niemieckiej. Podstawowa ca z siedzib bya dla niego ich architektoniczna rzeczowos c , odpowiadaja yciu zku z tym najwaz i kulturze czasu. W zwia niejszymi zadaniami, jakie stay przed zanie danego zadania budowprojektantem nowoczesnej architektury byo rozwia du na jego istote , uwzgle dnienie dro lanego ze wzgle g komunikacyjnych oraz nowych zasad konstrukcyjnych i materiao w 28.
B. Ahrends oraz P. Mebes byli, podobnie jak M. Pospieszalski, absolwentami Politechniki w Berlinie-Charlottenburgu. 26 Ring to dzisiejsza Al. Niepodlegos ci, zas Knigsstrasse to ul. Libelta. 27 H. Muthesius, Das englische Haus: Entwicklung, Bedingungen, Anlage, Aufbau, Einrichtung und Innenraum, Berlin 1904-1905. 28 J. Petsch, Architektur und Gesellschaft. Zur Geschichte der deutschen Architektur im 19. Und 20. Jahrhundert, Kln 1973, s. 56.
25

238

Materiay

Z kolei dalsze elementy, jakie speniac powinien budynek wyoz y w swojej definicji projektowania takz e Friedrich Ostendorf w ramach go wnego dziea Szes c ksiag o budowaniu 29. Wedug niego oznacza ono znalezienie najprostszej formy wyrazu dla danego zadania budowlanego (Entwerfen heisst es eine einfachste czy zas c wypowiedzi obu teoretyko w a Erscheinungsform zu finden) 30. Tres : definicja M. Pospieszalskiego, zgodnie z kto ra
Projektowac znaczy to wyszukac najprostszy i najbardziej celowy wyraz przestrzenny dla danego dem konstrukcyjnym, funkcjonalnym i estetycznym 31. Budynek zadania budowlanego i to pod wzgle c odpowiadac powinien wie wymaganiom codziennego uz ytku, wygody, kro tkich dro g komunikacyjdnos nych, jednym sowem wymaganej praktycznos ci i oszcze ci w inwestycjach 32.

przy tym Zaro wno u F. Ostendorfa, jak i M. Pospieszalskiego pojawia sie trza w procesie projektowania, wielokrotnie podkres lany postulat wyjs cia od wne trznych, czysto funkcjonalnych wartos czyli przedoz enia wewne ci nad problemy ksztatowania elewacji. Wedug pism F. Ostendorfa kaz da budowla stanowi przy tym urzeczywistnienie pewnej idei, kto rej wyrazem jest s cise zespolenie rzutu poziomego i pionowego. Dlatego musi byc ona zaprojektowana tak, aby byo moz liwe dodawanie lub ujmowanie jej elemento w, bez szkody dla estetycznego wyrazu budynku. Dla dem budownictwo F. Ostendorfa najdoskonalszy wzo r stanowio pod tym wzgle XVIII-wieczne. W przypadku M. Pospieszalskiego odpowiedz ta nabiera jednak przez F. Ostendorfa idea , patrza c z perspeknieco innego zabarwienia; postulowana do gany przez tywy poznan skich willi, jak i pogla w M. Pospieszalskiego jest osia architekta ad. rozwaz Szczego lnego znaczenia nabieraja ania nad projektowaniem w konteks cie problemu otworu okiennego. U H. Muthesiusa, obok swojej podstawowej trza, okno jest przede wszystkim najbardziej wymownym funkcji os wietlania wne c sie jeszcze dalej H. Muthesius stwierdza na s rodkiem wyrazu budynku. Posuwaja cy od wie zo podstawie angielskiego domu, z e okno stanowi s rodek uwalniaja w acin skiego formalizmu i w ogo le architektury stylo w. Takz e dla M. Pospieszalskiego okno przedstawia (...) najwaz niejszy s rodek ga tak daleko ida cych architekt nie wycia formowania s ciany domu 33. Choc w znaczwniosko w jak niemiecki teoretyk, w niekto rych realizacjach uwalnia sie nym stopniu od stylowej klasyfikacji. W willach poznan skiego architekta goszone trza doprowadzio do wyro przez Ostendorfa haso wyjs cia od wne z nienia otworu okiennego w kompozycji budynku. Wedug notatek Mariana Pospieszalskiego odpowiedni wybo r okien zalez y od c czyntrznego wraz cego 34. Indywidualizm two rcy jest wie wewne enia projektuja ga w projektowanych nikiem konstytutywnym dla oblicza budowli. Dlatego tez osia przez siebie willach tak podobne, a ro wnoczes nie tak odmienne od niemieckich architekto w efekty.
29 30 31 32 33 34

F. Ostendorf, Sechs Bcher vom Bauen, Berlin 1914. J. Posener, Berlin auf dem Wege zu einer neuen Architektur, Mnchen 1979, s. 175-190. Notatki M. Pospieszalskiego, op. cit. Ibidem. Ibidem. Ibidem.

Materiay PODSUMOWANIE

239

cych sie Wille Mariana Pospieszalskiego, powstae na potrzeby ksztatuja dzywojennym poznan z w okresie mie skich elit, odzwierciedlay da enia do prezentacji statusu ich was cicieli. Architekt wypracowa w swoich budowlach wachlarz warianto w, kto re modyfikowane zgodnie z z yczeniami przyszych mieszkan co w trzy nabieray indywidualnego wyrazu. Na tym tle centralnymi dzieami sa szczego ty program. Ro realizacje, w kto rych znalaz sie lnie rozwinie wnoczes nie sa ce najwie ksze ro to obiekty wykazuja z nice, na podstawie kto rych moz liwe jest pene uwidocznienie repertuaru form architekta. zania, jakie proponowa w swoich projektach M. Pospieszalski stanowiy Rozwia do przy tym odzwierciedlenie jego pogla w estetycznych. Lata 30., w kto rych to kszos powstaa wie c projekto w, byy dla architekta okresem szczytu kariery. Wille c nie tyle rezultatem poszukiwan byy wie wasnego stylu lecz przemys lanych zan rozwia oraz zdobytego dos wiadczenia. Postulowany przez architekta ad cych ze zdobytego wyksztakomponowany by ze staych elemento w, wypywaja tko cenia oraz zgodnie z tendencjami niemieckimi pocza w XX w. M. Pospieszalski nie unika przy tym odniesien do architektury dawnej, kto rych oczekiwali takz e jego tne poa czenie elemento zleceniodawcy.Umieje w tradycyjnych i nowoczesnych dzywojnia. Z jednej strony w peni odpowiadao oczekiwaniom poznan skich elit mie trz zaspokajay potrzeby wygodnego mieszkania dla jednej ukady funkcjonalne wne d zewne trzny budowa odpowiednio prestiz rodziny, z drugiej zas ich wygla owy wizerunek was cicieli. Wille M. Pospieszalskiego nie przetrway do dzis w stanie pierwotnym. Choc sie w dobrym stanie, to ulegy w wie kszos znajduja ci niewielkim, lecz istotnym przebudowom.
ALEKSANDRA PARADOWSKA Poznan

ABSTRACT The development of interwar villa architecture in Poznan was inseparably connected with the process of emergence of new elites. One of the most important architects who designed houses for this group of customers was Marian Pospieszalski. Villas designed by him were built in the residential districts of the city such as Grunwald, De biec and Soacz as well as in the vicinity of Poznan in Strzeszyn and Puszyczyko wko. Three of the houses are especially characteristic architectonically and were designed for the archeologist Jo zef Kostrzewski (1930), the painter Stanisaw Smogulecki (1932) and the attorney Roman Sioda (1938), respectively. In those realizations M. Pospieszalski skillfully combined modern solutions with references to the past, thereby meeting the expectations of his customers. The designs were on the one hand a manifestation of the architects esthetic views which he expounded in his surviving notes of 1951, while on the other hand showed affinity to the German architecture of the first decades of the 20th century. The villas designed by M. Pospieszalski are still in good condition today, but have undergone major reconstruction.

NASZE WYDAWNICTWA
INST YT UT ZACHODNI ul. Mostowa 27 61-854 Pozna tel. 061 852 28 54 fax 061 852 49 05 e-mail: wydawnictwo@iz.poznan. pl

Edited by Marek Nowak and Micha Nowosielski

DECLINING CITIESDEVELOPING CITIES: POLISH AND GERMAN PERSPECTIVES


ISBN 978-83-87688-90-5 Instytut Zachodni, Poznan 2008, 208 ss. Cena 25 z Czy moz liwe jest przeprowadzenie jasnego podziau mie dzy rozwojem a upadkiem we wspo czesnym miejskim z yciu? Autorzy tomu twierdza , z e nie. Nieregularnos ci rozwoju wyraz aja sie w kontrastach, a kontrasty te sa szczego lnie widoczne poza metropolitarnymi centrami w miejscach, gdzie jednoczes nie moz na obserwowac oznaki rozwoju i rozwoju niedorozwoju. Ksia z ka podzielona jest na dwie cze s ci Global and Local Contexts of the Postcommunist City i The City in Transition Gentrification, Revitalization, Activization. Prezentuje ona dyskusje pomie dzy polskimi i niemieckimi badaczami miasta, dotycza ca problematyki upadkurozwoju.

You might also like