You are on page 1of 8

03

Jacek Walczyski

Rzuty karne
Jedenastka jest niewtpliwie najbardziej emocjonujcym i stresujcym elementem kadego meczu. Kiedy obroca przeciwnika dotyka piki rk lub fauluje w obrbie pola karnego, na trybunach rozlega si entuzjazm rwny zdobytemu golowi. Lecz chwil pniej stadion zamiera i wstrzymuje oddech. Teraz wszystko zaley od egzekutora i bramkarza. Jan Tomaszewski wsawiony obron dwch karnych na mistrzostwach wiata w Monachium powiedzia kiedy, e nie ma dobrego bramkarza potraficego broni jedenastki. S tylko le strzelone I chyba w tym stwierdzeniu zawarta jest caa pikarska prawda. Rzuty karne nie s znw tak rzadkim zjawiskiem, aby mona byo tego nie zaobserwowa. Co prawda nie zdarzaj si w kadym meczu ale bywa, e s przyznane dwukrotnie tej samej druynie w jednym meczu. W dzisiejszych czasach zarwno obrona rzutu karnego jak i pudo egzekutora nie nale do rzadkoci ale w latach 50., 60. czy 70. by to zawsze sensacyjny element meczu. Zagbie nie moe pochwali si zbyt duymi osigniciami w tej dziedzinie. Na przestrzeni dziejw nie miao stuprocentowych egzekutorw; zdarzao si rwnie e bramkarze wychodzili obronn rk w konfrontacji ze strzaem z jedenastego metra. Strzelania rzutw karnych podejmowali si rni pikarze Stali i Zagbia. Z rnym powodzeniem. Z silnego strzau synli Musia, Krawiarz, Fulczyk i Mikoajw. Do czasu kiedy sia strzau przenosia pik nad poprzeczk. Wwczas powtrnie nie stawali ju przy biaym punkcie. Prbowali swych si rwnie inni pikarze: Krajewski, Pocwa, Szymczyk, Uznaski, Majewski, Wola, Pielok, Piecyk, Jarosik. Pamitam, e po nieudanym strzale, nikt z pikarzy nie chcia powtrnie podj si strzelania jedenastek. Gdy z jedenastu metrw nie

Ze wspomnie starego kibica [ 03 ]

RZUTY KARNE

trafi do bramki stoper Musia, wczesny trener Hubert Skolik stan przed trudnym zadaniem nauczenia pikarzy skutecznego egzekwowania rzutw karnych. Nie zdali tego egzaminu niezawodni i skuteczni strzelcy bramek z pola i z rzutw wolnych: Majewski, Uznaski, Ciszek, Krel i inni. Wreszcie jeden si zdecydowa: bramkarz Aleksander Dziurowicz. Pamitam zdziwienie kibicw, gdy w meczu z Odr Opole, przy stanie 2:2, sdzia podyktowa dla Stali rzut karny i do piki podbieg bramkarz. Dziurowicz niezawodnym strzaem pokona Franciszka Kciuka i Stal wygraa Aleksander Dziurowicz nie tylko mecz 3:2. Od tej pory Dziurowicz sta si etatowym broni rzuty karne lecz take je strzela egzekutorem rzutw karnych. A przyszed mecz z Wis Krakw na Stadionie Ludowym. Przy stanie 1:2 dla Wisy, jedenastka dla Stali moga da wyrwnanie. Do piki przybieg oczywicie Dziurowicz. Krtki zygzakowaty rozbieg, plasowany strza i broni bramkarz Leniak. Odbit przez niego pik obrocy Wisy przerzucaj na rodek pola. Tymczasem niefortunny strzelec w te pdy musi pdzi do bramki. Na szczcie zdy. Nazajutrz, chwalca dotychczas za pewnie strzelane jedenastki prasa, nie zostawia suchej nitki na Dziurowiczu, pytajc: Czyby w Stali nie byo lepszego strzelca od bramkarza? Od tej chwili Dziurowicz nigdy ju nie egzekwowa jedenastki. Wkrtce rola ta przypada Zbigniewowi Mydze. Myga do dobrze radzi sobie przy jedenastkach. O ile dobrze pamitam, wykorzysta chyba cztery kolejne. A do meczu z Grnikiem Zabrze. Mecz na Stadionie Ludowym zblia si ku kocowi, Grnik prowadzi 2:0, gdy Myga stan sam na sam przed Szotyskiem. Zdobycie kontaktowej bramki dawao cie Zbigniew Myga szansy na remis. Niestety, tym razem strza Mygi poszed (w ciemnej koszulce) daleko obok supka. Kolejnym staym egzekutorem by Roman Bazan. Uniwersalny, grajcy na kadej pozycji nasz reprezentacyjny obroca sta si wkrtce take niezawodnym egzekutorem jedenastek. Spudowa dopiero w meczu z Ruchem Chorzw (wygranym przez Zagbie 3:1) przenoszc dobre kilka metrw nad bramk Barowa. I znw zapanowaa w Zagbiu konsternacja. Kto moe skutecznie strzela karne? Wybr pad na Rajnholda Kosidera. rodkowy napastnik Zagbia przej od
Opracowanie: Jawa48 17 maja 2013 Prawa autorskie i edytorskie zastrzeone
Indeks: 00006/2004/04

Ze wspomnie starego kibica [ 03 ]

RZUTY KARNE

Uznaskiego rol strzelca wanych i psychologicznych bramek. Tak jak kiedy Uznaski tak teraz Kosider niejednokrotnie stawa si autorem zotych bramek. Strzela technicznie i precyzyjnie, lecz troch za sabo. Zaskakiwa bramkarzy tym, e nigdy nie mogli przewidzie gdzie strzeli i stali jak przykuci do linii, podczas gdy pika wolno toczya si do bramki. Zagbie rozgrywao mecz w Pucharze Lata z jugosowiaskim Veleem Mostar. Mecz mia troch dramatyczny Roman Bazan przebieg. Gocie zaprezentowali si z jak najgorszej strony, czsto faulujc. Sdzia usun z boiska dwch pikarzy Veleu. Uznanie sosnowieckiej publicznoci zdoby natomiast bramkarz Ciurkovic, ktry broni w fantastyczny sposb. Poradzi sobie rwnie z jedenastk. Tym razem techniczny i mierzony strza Kosidera z jedenastu metrw Ciurkovic obroni bez trudu. Jednake wkrtce sdzia znw podyktowa karny dla Zagbia. Tym razem pik ustawi sobie Krawiarz. W pierwszej poowie ten zawodnik fantastycznym strzaem z 20 metrw nie da szans Rajnhold Kosider Ciurkovicowi. Tak te byo i tym razem. Potnym (w pasiastych getrach) strzaem w okienko, Krawiarz ustali wynik meczu na 4:1 dla Zagbia. Pech Krawiarza przypad na arcywany mecz z Legi. To by rok 1962. Pikarze obu druyn grali pod ogromn presj. I to bynajmniej nie sportow. Bowiem wrd 40-tysicznej widowni znajdowali si wczesny Przewodniczcy Rady Pastwa Aleksander Zawadzki i wczesny I Sekretarz KW PZPR w Katowicach Edward Gierek. Najlepszym zawodnikiem na boisku by 32-letni wwczas kapitan Zagbia Czesaw Uznaski, zbierajcy co kilka minut gromkie oklaski widowni za udane zagrania. On te zdoby jedyn bramk meczu, kiedy to fantastycznym strzaem z naronika pola karnego pokona bramkarza Legii Stanisawa Fotyna. Na jego tle, prasa okrelia Brychczego jako A-klasowego grajka.Zanim jednak do tego doszo, za rk jednego z obrocw Legii sdzia podyktowa rzut karny. Egzekutorem by oczywicie Krawiarz. W tym meczu by zaledwie cieniem bojowego zawodnika z innych meczw. Przegrywa niemal kady pojedynek, podawa niecelnie, by bezsprzecznie najsabszym zawodnikiem Zagbia. I chyba te bardzo chcia poprawi swj wizerunek w tym meczu i zrewanowa si za nieudane zagrania celn jedenastk. Stan meczu w tym momencie by

Opracowanie: Jawa48 17 maja 2013 Prawa autorskie i edytorskie zastrzeone


Indeks: 00006/2004/04

Ze wspomnie starego kibica [ 03 ]

RZUTY KARNE

bezbramkowy, gdy Krawiarz wzi potny rozbieg i odda strza, przy ktrym Fotyn nawet nie drgn. Ale pika poszybowaa tu nad poprzeczk. A pamitacie synny karny Wodzimierza Mazura na Stadionie lskim podczas meczu z Holandi, gdy zwodem pooy Schrijversa i wrzuci pik do siatki? Ale wkrtce po tym meczu bramkarz Widzewa Burzyski nie da si ju na to nabra i obroni.

Wspomniaem na pocztku o tym, e Jan Tomaszewski obroni na mistrzostwach wiata dwa rzuty karne. Ale nie lada wyczynu dokona rwnie nasz bramkarz Aleksander Dziurowicz. Prcz tego, e obroni kilka karnych egzekwowanych przez znakomitych strzelcw m. in. Rojka z Tarnovii, Boka z Garbarni czy synnego bombardiera Odry Opole Engelberta Jarka, obroni rwnie dwa rzuty karne w jednym meczu. Byo to w meczu z Ruchem w Chorzowie, przy stanie 0:0 sdzia podyktowa karny dla Ruchu. Egzekutorem by Zygmunt Pieda. Jego strza Dziurowicz obroni bez trudu. Lecz sdzia dopatrzy si nieprawidowoci zarwno w obronie jak i w egzekwowaniu jedenastki i nakaza jej powtrzenie. Niesamowity precedens. Lecz Pieda nie podchodzi ju do piki i susznie, gdy bramkarz zna ju jego sposb strzelania. Tym razem strzela Antoni Nieroba. Ale i tym razem broni Dziurowicz. Ostatecznie Stal przegraa wwczas 2:0, tracc obie bramki Aleksander Dziurowicz w ostatnich piciu minutach! W pewnym okresie czasu, gdy mecz pucharowy koczy si remisem, rzucano monet. W ten sposb dwukrotny zdobywca Pucharu Polski w kolejnej edycji zosta wyeliminowany w wierfinale po remisie z Pogoni Szczecin. Moneta rzucona na stadionie przy Alei Mireckiego wyeliminowaa Zagbie. Pniej wprowadzono rzuty karne. Zagbie egzekwowao je wrcz fatalnie nie strzelajc kiedy ani jednego! W kocu jednak udao si przeama t z pass. Regres przyszed w najwaniejszym momencie. W 1977 roku w wierfinale Pucharu Polski Zagbie spotkao si z krakowsk Wis. Oba zespoy podeszy do tego spotkania w wakacyjny sposb nie wystawiajc kilku czoowych graczy (w Zagbiu nie gra Mazur). Zagbie wygrao ten mecz 3:1, zdobywajc 2 bramki z rzutw karnych (Leszczyski i Narbutowicz), trzeci bramk zdoby Seweryn. Wisa zdobya
Opracowanie: Jawa48 17 maja 2013 Prawa autorskie i edytorskie zastrzeone
Indeks: 00006/2004/04

Ryszard Krawiarz (z prawej)

Ze wspomnie starego kibica [ 03 ]

RZUTY KARNE

honorowy punkt z samobjczego strzau Zarychty. W finale Zagbie pokonao Poloni Bytom 1:0. Ale prawdziwy horror rozegra si rok pniej, w pfinaowym meczu o Puchar Polski z Legi w Warszawie. Zagbie przeamao kolejn z pass. Ten mecz mia niezwykle dramatyczny przebieg. W normalnym czasie gry rezultat wynis 0:0. W 5 min. dogrywki prowadzenie uzyska Dworczyk. Do ostatniej 120 minuty Zagbie prowadzio 1:0 i stracio bramk dosownie w ostatniej sekundzie. Do finau moga wic awansowa druyna, ktra zwycisko przejdzie przez seri rzutw karnych. W bramce Zagbia Kostrzewa, w Legii Sobieski. W Legii, do ostatniego strzau przystpi Kazimierz Deyna niezawodny egzekutor. To on ma przypiecztowa awans Legii. Rozpoczyna Zagbie. Pik ustawia Wojciech Rudy. Nasz reprezentacyjny obroca, jest spokojny, opanowany. Pewnie podbiega do piki i jest 1:0. Teraz Legia, jako pierwszy strzela Marek Kusto i broni Kostrzewa! Druga seria. Rozpoczyna Wodzimierz Mazur. Jego techniczny strza trafia prawie w rodek bramki nad rzucajcym si Sobieskim. Jest 2:0. Legionista Cypka te strzela skutecznie. 2:1. Jako trzeci z Zagbia ustawia pik stoper Stanisaw Zuzok. Celny strza i 3:1. Legia odpowiada te celnym trafieniem Banaszaka: 3:2. Kolejny karny egzekwuje Zbigniew Seweryn. Duy rozbieg, silny strza i pewna bramka. Jest 4:2. Legia odpowiada celnie (Nowak) i jest 4:3. Ostatnia seria. Wrd oguszajcych gwizdw widowni, w padajcym deszczu pik ustawia Jerzy Dworczyk. Piotrek czuje presj widowni. Tej warszawskiej, prbujcej zdeprymowa go gwizdami i tej sosnowieckiej wpatrzonej w niego z nadziej. A za jego plecami czeka na swoj kolej Kazimierz Deyna, ktry jeli tego nie mwi, to pewnie myli sku baba dziada. Dworczyk ustawia pik, Sobieski koncentruje si bramce. Nie wiadomo, czy te oguszajce gwizdy deprymuj strzelca czy te bardziej mobilizuj. Czy bramkarz Legii odczuwa to samo. Dworczyk biegnie bardzo pewnie, przymierza si do piki, strza w okienko, Sobieski bez szans. Bramka! Jest 5:3, Deyna ju nie bdzie strzela, Zagbie w finale! Rwnie dramatyczna sytuacja zaistniaa w marcu 2004 roku podczas pierwszego wiosennego meczu w Sosnowcu z Miedzi Legnica. Do 84 minuty byo
Opracowanie: Jawa48 17 maja 2013 Prawa autorskie i edytorskie zastrzeone
Indeks: 00006/2004/04

Ze wspomnie starego kibica [ 03 ]

RZUTY KARNE

1:1, gdy sdzia podyktowa rzut karny dla Zagbia. Przed oczami przemkny mi w jednej sekundzie niemal wszystkie karne, jakie widziaem na Stadionie Ludowym na przestrzeni prawie 50 lat. Jak bdzie teraz, wszyscy wstali z miejsc. Wspaniay strza Daniela Treciskiego rozwia wszelkie obawy. Tydzie pniej Daniel Treciski znw pewnie wykorzysta jedenastk w meczu ze Swornic Czarnowsy. A przyszed mecz z MKS Mawa i Treciski strzeli w najgorszy moliwy sposb, to znaczy tak, e bramkarz nie mia kopotw z obron. No c, nie pierwszy to fuks i nie ostatni

Jacek Walczyski

Zdjcia pochodz ze zbiorw prywatnych oraz wydawnictw prasowych sprzed 1963 roku Prawa autorskie zastrzeone

Opracowanie: Jawa48 17 maja 2013 Prawa autorskie i edytorskie zastrzeone


Indeks: 00006/2004/04

You might also like