You are on page 1of 15

PRZEGLD ZACHODNI 2009, nr 1

ANDRZEJ SEPKOWSKI d

PASTWO KRZYOWCW

Tak nazwa Stany Zjednoczone W. Mc Dougall tworzc metafor, ktra raczej nie wytrzymuje konfrontacji z rzeczywistoci, a jest co najmniej kontrowersyjna. Nie kad posta ekspansjonizmu mona tak nazwa. Autor ten utrzymuje jednak, e kada odsona ekspansjonizmu czasu kolonialnego i pastwowego miewaa religijne legitymacje. Nie s to jednak racje do koca zasadne, albowiem niemal kada z wojen toczonych przez czowieka moe by nazywana religijn, o ile uzurpuje si jej transcendentn konrmacj, co druga krzyow, gdy pojawiaj si argumenty obrony albo krzewienia wiary. Amerykaskie wojny byway zwykle toczone w imi specycznej dla Stanw Zjednoczonych religii pastwa, ale to ju co cakiem innego ni religia bez przymiotnikw. By moe twrca metafory mia na uwadze to, e Amerykanie prbuj nawraca wszystkich na swoj wiar, przez co rozumiej swj system polityczny i gospodarczy, przekonani, e s one doskonae, wyjtkowe, gwarantuj dobr wadz i prosperity wszystkim, ktrzy zechc ich naladowa. Amerykaska wiara kolonialnych pocztkw bya wiar w to, e oni, nard przymierza z Bogiem, s depozytariuszami prawdziwej wolnoci, rwnoci i sprawiedliwoci i ich obowizkiem jest krzewienie tych wartoci wszdzie, gdzie jest to moliwe. Tak rozumieli swoj misj zaoyciele kolonii mwic o miecie na wzgrzu i latarni dla wiata i pki chcieli krzewi tak wiar przykadem byli misjonistami, ale kiedy zaczli uywa lepej siy stawali si krzyowcami, a przynajmniej czsto mwili tak o sobie. Kolonialna Ameryka dokonywaa konkwisty inaczej ni dziao si to na poudniu kontynentu. Hiszpanie posugiwali si argumentami wiary, by dokonywa klasycznego podboju, kolonici za take, cho nie zamierzali nikogo nawraca, zdecydowani na eksterminacj. Ju J. Winthrop, jeszcze na pokadzie Arbelli, pisa: Odnalelimy si jako dzieci Izraela, ktre zwyci tysice nieprzyjaci1. Takie przesanie posuyo pniej do odtwarzania dugiej, penej trudw i walk drogi pokole Izraela do wymarzonego Kanaan, do kreacji idei przymierza z gniewnym, mciwym Bogiem Starego Testamentu. Biblijna wykadnia uprawniaa zachowania Jozuego i Kaleba niszczcych z pomoc Boga wrogie plemiona. Ju pierwsza generacja kolonistw
1 J. Winthrops, City Upon a Hill, w: The Making of America. The United States and the World, ed. J. Miller, Vol.I: to 1865, Lexington 1993, s. 193.

172

Andrzej Sepkowski

uznaa, e Indianie grodz drogi do ziem na poudniu, pnocy, zachodzie i wtedy pojawiy si hasa wielkiej krucjaty przeciw czerwonoskrym w imi Boga. Znany kaznodzieja i pisarz polityczny C. Mather utrzymywa, e to diabe osiedli Indian w Ameryce i walka z nimi jest wielk wojn z Szatanem, a z wysannikami Za nie mona paktowa, trzeba ich zniszczy, wypleni do korzeni i bdzie to zasuga wobec Boga. Tak traktowano j przez dwa wieki a do prawie cakowitego wyniszczenia pierwotnych mieszkacw z okruciestwem ludzi prawdziwej wiary2. Wojny z Indianami nabray charakteru witych, stay si czci misji biaego czowieka i takie przekonanie, a moe ju mit, towarzyszyo osadnikom od pocztkw po J.F. Coopera i wielu twrcw literatury popularnej, ktrzy zrytualizowali mityczne interpretacje stosunku biaych do czerwonych3. W literaturze nie wida ladw dumy z tej ywioowej, niemal penej eksterminacji tubylcw. Skwapliwie zapomniano o masakrach Indian z 1647 czy 1676 r., a waciwie przemilczano je tak skutecznie, e w wykadach amerykaskiej historii witej nie wspomina si o nich prawie wcale, przypominajc jedynie pniejsze epizody z biogramw kilku prezydentw, ktrzy, jak A. Jackson, zapisali si tym, co dzi pewnie nazwano by zbrodniami, a wtedy dodawao tylko lici do wieca sawy. Te kilkusetletnie dowiadczenia nie mogy nie pozostawi ladw w wyobraeniach zbiorowych. Ekspansjonizm XVIII i XIX w. by naturaln konsekwencj spontanicznej i kreowanej kolonizacji zachodu i poudnia, wymuszanej w znaczcej mierze milionami przybyszw zza oceanu, spragnionych ziemi i wolnoci. Legitymizowano go w rnoraki sposb, a legitymacj, ktra zapisaa si tak mocno w historii Stanw Zjednoczonych byy manifesty przeznaczenia wielu prezydentw, wspierane opiniami przedstawicieli elit intelektualnych. Jak przecitni Amerykanie i oni uwaali, e Zachd od Alleghenw do Pacyku jest najwspanialszym darem dla cywilizowanego czowieka tak uj to wiek pniej historyk J.F. Turner4. Ekspansywni, zdobywczy Amerykanie budzili zachwyty H. Melvillea. H.D. Thoreau z podziwem obserwowa jak rozprzestrzeniaj si oni po ldach i oceanach. Znakomity pisarz konrmowa tylko pokojowy ekspansjonizm i pozosta sobie wierny potpiajc agresj na Meksyk w broszurze O nieposuszestwie obywatelskim, w ktrej wprost wzywa do przeciwstawienia si administracji rzdowej, przypominajc prawo ludu do jej obalenia. Ale ani on, ani wielu przedstawicieli elit nie uwaali za zasadne wzicie w obron eksterminowanych Indian. Zdobywcza gorczka, jak czuli wszyscy Amerykanie, przekadaa si na pen, zwykle bezkrytyczn aprobat dziaa ekspansywnego pastwa swoiste przeduenie ekspansjonizmu obywatelskiego. Nic innego jak ch zdobycia brytyjskiej Kanady przywiecao prezydentowi Jamesowi Madisonowi rozpoczynajcemu wojn z WielW. La Feber, The American Age. United States Foreign Policy at Home and Abroad since 1750, New York 1989, s. 11. 3 R. S lotkin, Regeneration Through Violence. The Mythology of American Frontier 1600-1860, Wesleyan University 1973, s. 206. 4 A. Trachte nberg, The Incorporation of America. Culture and Society in Gilded Age, New York 1994, s. 11.
2

Pastwo krzyowcw

173

k Brytani w 1812 r. Podobne motywacje kieroway prezydentem Jamesem Monroe, twrc gonej doktryny, ktra bya chyba tylko doktryn odstraszania, bo jak zauwaa badacz pomys, eby Stany w pocztkach wieku XIX mogy stworzy stref wpyww w Ameryce Poudniowej by absurdalny ze wzgldu na sabo USA5. Stany byy sabe take w wojnie z Meksykiem, a warto przypomnie, e w 1816 r. armia amerykaska liczya zaledwie 16 tys. onierzy, w 1830 r. 11 tys., a w 1869 r. 26 tys. Byy to liczby bardzo mae w porwnaniu z armiami Europy6. Mimo saboci Stany zdoay pokona ssiada i to z pewnoci nie bya krucjata, a wojna o ziemi i ludzi. Usprawiedliwiano j argumentami misji cywilizacyjnej, tak charakterystycznymi dla moralnych ekstremistw w tamtym czasie, ale take w naszym. Jeden z autorw zauwaa z ca powag, e amerykaska architektura idei wolnoci byo odpowiednia dla idei wchaniania ssiednich narodw7 i tego rodzaju argumenty s charakterystyczne dla purytaskich dekadentw, ktrym wci wydaje si, e wypeniaj plany boskiego ekonoma. Pomija architektw zniewolenia, takich jak senator J.C. Calhoun tworzcy plany inkorporacji caego Meksyku albo kongresmana J.L. OSullivana, ktry wprost krzycza: Wicej i wicej a nasze przeznaczenie si wypeni. Wicej a cay kontynent zalni w blasku wolnoci8. Nie tylko kontynent, bo ekspansjonistyczni politycy eksplorowali inne kontynenty w czasie, w ktrym kolonizowano amerykaski Dziki Zachd. M. Fillmore, F. Pierce i J. Buchanan sigali do Japonii, Chin, Angoli prbujc mierzy siy w rywalizacji kolonialnej. Bya to ledwie introdukcja do prawdziwej gorczki imperialnej koca XIX w., ktra przemina po dowiadczeniach lipiskich, walkach z partyzantk Aquinaldo, tak bardzo racych sumienie misyjnej Ameryki, ale dopiero po uwiadomieniu sobie wielkoci oary krwi. Tym, ktry dokona odwrotu od prb wczenia si w rywalizacj kolonialn by prezydent T. Roosevelt, uprzednio zwolennik stworzenia prawdziwego imperium. Zaledwie przez kilka lat kolonie byy symbolem narodowej wielkoci i prestiu9. A gorczka bya zauwaalna, zdawao si, e jej pierwsz przyczyn jest nage zahamowanie ekspansjonizmu, ktry by histori Stanw. Odwoujc si do wielkiej misji, przyszej roli Ameryki, niektrzy powtarzali, jak np. niezmiennie imperialny A.T. Mahan, e tworzenie imperium jest wol Boga i sprzeniewierzanie si Jego woli oznacza moe zerwanie przymierza, a kaznodziejski senator A.T. Beveridge dodawa, e mwicy po angielsku ludzie maj bosk legitymacj do tworzenia wiata pokoju. Przygotowujc si do wyjcia z ekspansj na zewntrz powtarzano w prasie, przemwieniach, e kolonie s gwarancj ekonomicznego Eldorado, zbliajc si tym do ekonomicznej utopii jak okreli to niezbyt fortunnie wielki ekonomista10.
W.A. Mc Dougall, Promised Land. The American Encounter with the World. Crusader State, Boston 1997, s. 73. 6 P. Kennedy, The Rise and Fall of the Great Powers, New York 1989, s. 154. 7 F. Merk, Manifest Destiny and Mission in American History, New York 1966, s. 26. 8 J.M. McP herson, Battle Cry of Freedom, New York 1988, s. 311. 9 N. Rich, The Age of Nationalism and Reform 1850-1890, New York 1977, s. 73. 10 J. M. Keynes, The Economic Consequences of Peace, New York 1988, s. 10.
5

174

Andrzej Sepkowski

Ta gorczka mina do szybko i imperialne marzenia politykw przybieray tylko ksztaty wielkich wizji imperium ducha, dzielonych przez niemal wszystkich prezydentw od T. Roosevelta poczynajc. Nastpcy dzielili jego wiar emanujc z wielu przemwie, enuncjacji kierowanych do spoeczestwa prawdziwej wiary. Wierz mwi na kilka lat przed objciem urzdu e moemy dominowa w wiecie, jak aden nard nie dominowa. To jest punkt zwrotny historii11. Swego czasu, w gorczce wojny z Hiszpani marzy o jakiej maej wojnie, ktrej ten kraj potrzebuje, twierdzi z przekonaniem, e kiedy nard, obawia si ekspansji jego wielko zblia si do koca12. To przekonanie zwietrzao po wojnie hiszpaskiej i prezydent wraca ku idei miasta na wzgrzu prorokujc wspania przyszo Ameryki ekspansywnej, ale gospodarczo i kulturowo. Otwiera wielk ksig moliwoci nie przed sob, ale nastpcami interpretujcymi to po swojemu. Sam okaza si wodzem nie pierwszej i nie ostatniej krucjaty odnowy moralnej, walczc zdecydowanie i ze sporymi sukcesami z relatywizmem Gilded Age. Za jego czasu mogo si zdawa, e znieprawienie wieku pozacanego staje si przeszoci i to wanie on jest znamieniem Nowego, personikacj Progresywizmu nioscego ze sob altruistycznego czowieka Dobrej Woli. Wydaje si, e to on inspirowa ten niezwyky ferment w pocztku wieku, kiedy Ameryka znajdowaa si na etapie midzy starymi ideami a nowym porzdkiem, a V.L. Parrington widzia pocztek tego fermentu w 1903 r.13 Pretendujcy do wielkich rl nard musia prezentowa uprawniajc do tego jako moraln. Roosevelt nie zdoa osign wielu celw, zwaszcza tych midzynarodowych, ktre i tak zdaway si dalekie, bo dzieo przebudowy Ameryki, o jakim zdawa si myle, wymagao wiele czasu i wysiku. Nie wybuchaa ju nastpna maa wojna, ktra pomogaby w mobilizacji si Ameryki i zbudowaniu silnego aparatu pastwowego zoonego z kompetentnych altruistw. Tak bojowy przed objciem prezydentury Roosevelt wyranie stonowa opinie, zauwaajc i iluzyjne korzyci z imperialnych zapdw i proponujc, ju jako laureat Pokojowej Nagrody Nobla, nowy koncert potg z udziaem Stanw Zjednoczonych. Wobec Europejczykw deklarowa, e Ameryka nie potrzebuje nowych terytoriw, cho zwracajc si do Latynosw nie przestawa mwi o roli policjanta caej Ameryki, ale dodawa, e nie pogardzi nowymi rynkami zbytu. Waciwie to on stworzy koncepcj dolarowej dyplomacji, ktr wyraniej okreli sekretarz stanu prezydenta Tafta P.C. Knox, cho byo to tylko okrelenie starej praktyki, ktr inaczej nazwie M.Huntington za prezydentury Wilsona proponujc zamian kul na dolary. Kupcy i przedsibiorcy zwykle poprzedzali misjonarzy, a jeli ich wsplne wysiki nie przynosiy efektw, podwczas pojawiali si krzyowcy. Wyzwaniem dla przyrodzonego ekspansjonizmu sta si wybuch I wojny wiatowej. Stale deniujca si Ameryka zechciaa okreli si wobec wiata14. Prezydent
W. La F eber, Inevitable Revolutions. The United States in Central America, New York 1993, s. 40. R. Hofstad ter, The American Political Tradition and the Men who Made it, New York 1976, s. 275. 13 V. L. P arrington, Progressivism an Unexpected Twist w: American Social Thought. Sources and Interpretations, Vol. II since the Civil War, ed. R. A. Skotheim, H.McGiffert, Reading Massachusets 1972, s. 179. 14 J.D. Hunter, Culture Wars. The Struggle to Dene America, New York 1990, s. 50.
11 12

Pastwo krzyowcw

175

Wilson odwoywa si do depozytariuszy wartoci, twierdzc w ich imieniu: Ameryka jest zdecydowana przela swoj krew, odda swoje siy za zasady, ktre day jej ycie, szczcie i pokj15. Stany Zjednoczone traciy niewinno wchodzc do wojny na kontynencie tak widzia to P. Larkin16. Mia na myli wejcie w wiek mski, tosamy z penym zaangaowaniem si w sprawy wiata, ale nam zdaje si, e pastwo tracio niewinno sprzeniewierzajc si sobie i to za przyzwoleniem prezydenta, ktry wzmacnia siy administracji, amic wiele praw obywatelskich, przeladowa swoich niemieckich obywateli, wsadzajc do wizie tych, ktrzy omielili si protestowa przeciw wojnie, w tym socjalist E.V. Debsa. A wszystko to moralni ekstremici czynili w imi wolnoci innych, w imi demokracji. Wtedy to pojawiy si apologie wojny, ktre ju bd towarzyszyy onierzom amerykaskim po Irak, a na wszelkie sposoby rytualizowano idee narodowe, twierdzono, e wojna jest dla niego zdrowiem, e wzmacnia si rzdu i patriotyzm, hamuje walk klasow17. Ta wojna miaa zakoczy wszystkie inne wojny, by ostatni, a nader czsto nazywano j krucjat w imi wartoci najwyszych i czsto z emfaz podobn do tej, jaka cechowaa wezwania R. H. Kima woajcego: To krucjata, najwiksza w historii, najwitsza18. Pierwsza amerykaska krucjata w imi zrealizowanych wartoci skoczya si przegran wizjonerskiego Wilsona, ale jej echa wracay w czasie II wojny, a w jej pocztku Stany znalazy si w sytuacji tak podobnej do tej sprzed ponad dwudziestu lat. Misyjne argumenty przyszych krzyowcw w imi ideaw doskonaej demokracji przypominay tamte, wzbogacone profecjami takimi, jak ta gona H. Lucea, ktry latem 1941 r. anonsowa pocztek Amerykaskiego Wieku, inicjowanego przez najdzielniejszy i najbardziej witalny nard wiata19. Ten nard mia si sta sdzi, rozjemc, mia tworzy wielkie zaczyny imperium ducha. Ten nard mia take prowadzi krucjat, bo jej hasa przemawiay najmocniej do czowieka mitycznego. Zdawali sobie z tego spraw urzdnicy Biura ds. Informacji Wojennej (Ofce of War Information), ktrzy sugerowali dziennikarzom, e ta wojna powinna by prezentowana jak wiatowa krucjata Ameryki20. Ta krucjata bya prowadzona w imi obrony cywilizacji, co wyranie precyzowa Roosevelt, a jeszcze wyranie wiceprezydent H. Wallace, mwicy, e ta wojna nie jest narodowa, klasowa ani rasowa, a jest walk o demokratyzacj wiata opart na czterech wolnociach21. Obywatele przyjli takie manifestacje wiary godzc si na oar wojny, nie znajc ta, ktre mogoby skruszy ich wiar. Wojna znakomicie suya przemysowcom, np. szef General Electric Ch. Wilson by zadowolony ze wsppracy wojennej i sugerowa konieczno dalszego
W.A. Mc Dougall, Promised Land, s. 136. P. Fussell, Introduction, w: Modern War, ed. P. Fussell, New York 1991, s. 29. 17 H. Zinn, A Peoples History of the United States. 1492 Present, New York 1999, s. 359. 18 S.E. Ahlstrom, A Religious History of American People, New Haven 1992, s. 882. 19 L.S. Wittne r, Cold War America, New York 1978, s. 6. 20 CR. Koppes, G.D. Black, What to Show the World, w: Hollywoods America. United States History through the Film, ed. S. Mintz,R. Roberts, New York 1993, s. 156. 21 C.R. Kappes, G. D. Black, What to Show the World, w: Hollywoods America, s. 156.
15 16

176

Andrzej Sepkowski

aliansu biznesu z armi take po skoczeniu wojny22. Politycy uywajcy misyjnych hase take nie mieli wtpliwoci co do charakteru wojny, cho ich szczere wyznania nie mogy traa do opinii publicznej. H. Truman przekonywa do swojego realizmu politycznego, mwic w ostatniej fazie wojny: Moemy pomc Rosji, a jeli Rosja bdzie wygrywaa, pomc Niemcom, chocia nie chc widzie zwyciskiego Hitlera pod adnymi warunkami23. Marzenia Ch. Wilsona speniy si, w czasie zimnej wojny doszo do sprzenia konglomeratu wojskowo przemysowego z establishmentem politycznym i ta nowa jako wzmacniaa ten naturalny ekspansjonizm Stanw Zjednoczonych. Dla politykw, w tym dla prezydenta Eisenhowera taka koniunkcja bya nowym dowiadczeniem24. Obywatele za nie chcieli tego zauwaa i nie wydaje si, by takie argumenty, ostrzeenia traay do nich w czasie, kiedy przeywali now fal prosperity, stykali si z nowymi postaciami konsumpcjonizmu. W konfrontacji z godn Europ Ameryka stawaa si wysp prawdziwego dobrobytu, znowu stawaa si latarni dla wiata i moga z dum gosi, e demokracja i kapitalizm to rozwizania najdoskonalsze, ktre trzeba propagowa, a nawet wymusza w imi dobra tych, ktrzy jeszcze nie dostrzegaj ich wartoci. Syci i szczliwi obywatele godzili si na ograniczenia stykajc si z retoryk narodowego bezpieczestwa, w ktrej najsilniej brzmiay argumenty obrony demokracji i rudymentarnych praw, jakie s zagroone jak nigdy w historii wolnego narodu. W tych kilku dziesicioleciach defensywy misjonistyczne, krzyowe akcenty brzmiay jakby sabiej i chcemy przyjrze si bliej naturze krzyowcw ju po jesieni ludw, kiedy USA musiay oswaja si z rol niekwestionowanego hegemona, przyzwyczajone do wojennej retoryki i nowej postaci misyjnoci w czasach Reagana. Ale w pocztkach prezydentury Busha seniora pojawio si poczucie, e Stany s regentem, ktry musi wzi na siebie odpowiedzialno za stabilno wiata. Pojawiay si opinie, e wiadomo tego, i stay si dominatorem nie traaa do obywateli, co nas raczej nie przekonuje, jeli zwaymy, e misjonizm sta si niekwestionowanym dogmatem amerykaskiej wiary, zakorzeni si tak gboko w wyobraeniach zbiorowych, e wytarcie albo wyparcie go nie wydaje si moliwe nawet w czasie ycia kilku pokole. Opinie, e Amerykanie sdzili, i wydarzenia na wiecie nie maj wpywu na ich ycie, wydaj si nieprawdziwe25. Nawet wtedy, kiedy tego nie chcieli wiat przychodzi do nich ze swoimi tragediami, katastrofami. Od tego nie mona byo uciec, a jak zauwaa Trocki kady, kto chcia wie spokojne ycie le zrobi rodzc si w XX w. Amerykanie mieli swoje wizje wiata i kreatywnej roli swojego pastwa, mieli wiar w to, e s latarni dla wiata, e stworzenie tego imperium ducha bdcego odbiciem amerykanizmu jest moliwe, a nawet konieczne. Nie
22 23 24 25

H. Zinn, A Peoples History, s. 425. W. La F eber, The American Age, s. 378. M. Jezer, The Dark Ages. Life in the United States 1945-1960, Boston 1982, s. 17. H. Johnso n, The Best of Times, New York 2002, s.4.

Pastwo krzyowcw

177

zmienio si take przekonanie, e s narzdziem transcendencji, e na wielkiej scenie wiata wci graj role pisane przez Opatrzno26. W tym nowym wiecie prezydent potwierdza star prawd misjonistw, e dobro mona czyni take zem i tak prawd werykowano w czasie kryzysu kuwejckiego, ktry by przecie wynikiem niezdecydowania, prezentystycznego paraliu hegemona nieradzcego sobie z now rol. Amerykanie poprzestawali przez czas jaki na celebrowaniu zwycistwa Zachodu i jego tradycyjnych wartoci, zdajc si zawierza teoretykom takim, jak F. Fukuyama. Nie nastpi koniec historii, a Saddam omielony bezruchem hegemona, nie zacz pisa nowej. On tylko wykorzystywa prni i chaos produkowane przez najsilniejszego i sporo racji mia L. Galba z New York Times, ktry wprost napisa: Nikt nie uczyni wicej dla siy i legitymizacji Saddama ni Reagan i Bush27. Nim jeszcze politycy podjli jakie wice decyzje, to ju animowani przez cz establishmentu ludzie mediw zaczli bi w wojenne bbny, a zapewne przywieca im zamiar przetestowania nowych broni, ale take cel, jakim byo zmuszenie do samookrelenia innych, znaczcych podmiotw polityki wiatowej. Zapewne myleli take o takiej wojnie, ktra zatrze w pamici zbiorowej wietnamski syndrom. A kiedy ju podjto decyzje o wojnie, zaczto prowadzi j wedug receptury C. Powella, ktry powtarza: Musimy mie pewno wygranej, musimy dokadnie okreli cele militarne i polityczne28. Amerykanie obserwowali t wojn na ekranach telewizorw i szybka, atwa wygrana wprawia ich w prawdziw eufori i wszyscy chcieli celebrowa zwycistwo nad t replik Hitlera. Bush cieszy si wtedy 91% poparciem i komentatorzy stwierdzali, e nie powinien by na nowo wybierany, ale intronizowany29. W Kuwejcie Stany dowiody wiatu, e s niekwestionowanym hegemonem, e potra peni misj, ale na czas niezbyt dugi. Rozpoczte w misjonistycznym zapale humanitarne interwencje z uyciem si zbrojnych w Somalii, Rwandzie, na Haiti zakoczyy si wstydliwymi niepowodzeniami, tumaczonymi na wiele sposobw, ale ani media, ani opinia publiczna nie podaway w wtpliwo decyzji politykw. Spoeczna wiara w misj nie moga zosta zdestruowana tak bahymi potkniciami, a przecie zaamanie wiary w misj pastwa byoby take strat czci wiary w siebie. Te poraki znaczyy jednak wiele i, jak zauwaa obserwator, skutecznie zniechciy USA do interwencji tam, gdzie nie byy zagroone ich interesy gospodarcze30. Jugosowiaski wyjtek tylko potwierdza t regu, cho ta nastpna wojna bez zycznego kontaktu ze sabym przeciwnikiem raczej nie jest dobrym przykadem wyjtku. Byo to jednak nastpne potwierdzenie misji i zarazem saboci Europy, pretekstem do tego, co kontrowersyjny R. Kagan nazwa samotn wdrwk Guliwera przez krain LilipuJ. Haynes, Religion in Global Politics, London 1998, s. 22. J. J. Mearsheimer, Disorder Restored, w: Rethinking Americas Security. Beyond Cold War to New World Order, ed. G. Allison, G.F. Trevcoton, New York 1992, s. 213. 28 M. Boot, Savage Wars of Peace. Small Wars and the Rise of American Power, New York 2002, s. 319 29 T.J. Lowi, B. Ginsberg, American Government. Freedom and Power, New York 1998, s. 373. 30 R. S. Litwak, Rogue States and the United States Foreign Policy, Baltimore 2000, s. 31.
26 27

178

Andrzej Sepkowski

tu. Kagan zdawa si jednak zapomina o tym, e u J. Swifta Guliwer zosta pokonany przez Liliputw. Uprzednio zwycizca wycofa si z Afganistanu, a istnienie tego pastwa upadego rodzio nowe problemy, zagroenia. Pord dawnych sprzymierzecw rodzia si wrogo. Amerykanie, mierzc innych swoimi miarami, nie rozumieli dlaczego nie spotykaj si z wyrazami wdzicznoci. Przecie przyniesiono Afgaczykom wolno, demokratyczne wartoci i na tym poprzestano mniemajc, e jest to wielkie dobro31. Nie pytano o to, czy rozumiej tak samo wolno i inne lary demokracji, czy rozumiej sam demokracj. To nie zdumiewa po tylu dowiadczeniach z Ameryk acisk. Niedawni sprzymierzecy w walce z imperium za poczuli si opuszczeni, porzuceni przez potnego sojusznika. W ich oczach to Stany byy winne temu, co zaczo dzia si po wyjciu Rosjan. Pozostawieni samym sobie, poszukujcy swojej tosamoci, poczli poszukiwa drg wyjcia i odnaleli je w islamie. Kapitalizm by dla nich nieosigalny, socjalizm zdewaluowa si zupenie i t luk wypeni islam32. Religia znowu staa si wymiarem kultury o wiele bogatszym w przesania ni jeszcze par dekad temu, jej soteriologia znowu zacza by potrzebna33. W niej zaczto sytuowa nadzieje biednych i ponianych, nierozumiejcych zmian i nieradzcych sobie w zglobalizowanym wiecie. Misjonizm amerykaski mia z pewnoci wpyw na ukonstytuowanie si swoistej opozycji misjonizmu arabskiego, ktry mia zderzy si z amerykaskim, oferujc wizj wiata biedakw. Na misj pen akcentw waciwych krzyowcom cz wiata arabskiego odpowiedziaa Dihadem spoiwem, ktre okazao si tak mocne, zwaszcza dla tych, ktrzy nie s benecjentami globalizacji. Wydaje si, e wanie wtedy Amerykanie mogli stworzy wielkie projekty nowego adu politycznego i ekonomicznego. Takie projekty, ktre mogyby posuy stworzeniu nowej homeostazy wiata, bogatych zostawi bogatymi, ale biednych uczyni nieco bogatszymi. Stany nie poszy tropami wskazywanymi niegdy przez Klub Rzymski i pozostao po staremu, opinia publiczna krajw pnocy pozostaa nieczua na niebezpieczestwa globalne34, na groby, e te niebezpieczestwa mog dotkn take ich. Wydaje si, e w takim czasie obywatele zrozumieliby koniecznoci przeznaczenia sporych kwot na transformacj globaln. Amerykanie s materialistyczni, zwykle wpierw patrz na swoje korzyci, ale z pewnoci nie mona odmwi im altruizmu, tym bardziej e mogyby to by fundusze wojskowe. Wydaje si, e wtedy mona byo pj ladami Nowego Midzynarodowego adu Ekonomicznego, narzuci wiatu rozwizania wtedy, kiedy byo to moliwe, a tymczasem hegemon okaza si inertny, niekonsekwentny, niepotracy nawet zainicjowa zmian w stosunku do ekologii, co wida byo po pniejszym stosunku do implementacji protokow z Kio31 32

D. Kellner, From 9/11 to Terror War, New York 2003, s 35. Z. Brzezinski, Out of Control. Global Turmoil on the Eve of the 21 st. Century, New York 1993, N.J. Demerath, Crossing the God. World Religions and Wordly Politics, London 2001, s. 172. F. Major, Memory of the Future, Paris 1995, s. 108.

s. 159.
33 34

Pastwo krzyowcw

179

to. Racj maj autorzy powiadajcy, e odpowiedzialno za ekologi wiata Stany skrywaj za okazjonaln retoryk bez konkretnych dziaa35. Tak opini mona chyba przenie na wszystkie sfery ycia. Wrcz konieczno opracowania takich nowych, holistycznych spojrze na sprawy wiata wymuszay zjawiska, ktre rozpoznawano z niejak ostronoci, poszukujc w nich dobrych i zych stron. Globalny wolny rynek, ktry udao si Amerykanom stworzy widziano wtedy jak propozycj uniwersalnej cywilizacji, a Stany Zjednoczone s jedynym krajem, ktry dy do realizacji tej owieceniowej koncepcji36. Pojawi si swoisty ikonoklazm globalizacji, a jej prawdziwe szanse i zagroenia zaczto dostrzega dopiero wtedy, gdy pojawiy si pierwsze kryzysy inspirowane ni, a ona sama zacza limitowa system. Stawaa si mitem, nowym mitem koca wieku37. Globalizacyjna misja towarzyszya misji czysto politycznej, przy czym nietrudno zauway, e Amerykanom zabrako geointelektualizmu i zaczli orientowa si na rozwizania z pozoru najprostsze. Zamiast poszukiwa nowych postaci misji opartych na szerokiej podstawie midzynarodowej Stany uwierzyy w zbawienie Zachodu przez si militarn zbliajc si ku postawie waciwej krzyowcom. Hegemon dowid wiatu, e sta go na wiele, ale take wykazywa ambiwalencj moraln, potpiajc reimy wojskowe Azji rodkowej i zakadajc tam bazy wojskowe. Ameryka przeomu wiekw pozostawaa niekonsekwentna w tych prbach samookrelenia i w takim czasie wszystko zmienio si wraz z niepojtym atakiem na wiee WTC. Po 11 wrzenia stalimy si jak wszyscy zauwaa H. Johnson majc moe na myli to, e wreszcie Ameryka przestaa by samotn wysp, a by moe to, e sama dowiadczya okropnoci wojny, cierpienia niedaleko od domu, ale w samym sercu kraju38. Tego dnia, ci ktrzy uzurpowali sobie prawo zniszczenia Szatana postawili Ameryk i wiat przed nowymi i niezrozumiaymi wyzwaniami. One jednak nie powinny by niezrozumiae ani zaskakujce dla wielu agend wywiadowczych, a take dla tych, ktrzy zajmuj si predykcj polityczn. Stany Zjednoczone mogy spodziewa si takiego ataku po tylu wczeniejszych prbach i przestrogach. Wpierw wizj maego Armageddonu stworzy T. Clancy w powieci Suma wszystkich strachw, antycypujc zagroenia o wiele straszniejsze ni ten atak, bo w jego wizji arabscy terroryci eksploduj brudny adunek nuklearny na stadionie w Oklahoma City i konsekwencje takiego ataku s kilkadziesit razy straszliwsze ni ataki z 11 wrzenia. Mona zrozumie pominicie milczeniem projekcji ze wspczynnikiem licentia poetica, ale wkrtce potem administracja Busha, Kongres i prasa zignoroway zapowiadajcy podobny atak raport Road Map for National Security39. Nie wiemy jak wyglday rzeczywiste powody takiej ignorancji, ale wydaje si, e nie bez znaczenia pozostawaa tu wiara w potg Ameryki i w to, e pozostaje pod opiek bosk, cho ta35 36 37 38 39

H. Kane, L. Starke, Time for Change, Washington 1992, s. 8. J. Gray, False Down. The Delusion of Global Capitalism, London 1988, s. 100. A. Muhammadi, Intertnational Connections and Globalization, London 1997, s. 5. H. Johnson, The Best of Times, s. 564. D. Kellner, From 9/11 to terror War, s. 13.

180

Andrzej Sepkowski

kie sdy mog wyda si naiwne w naszym czasie. Nie wydaj si jednak takimi wielu autorom podkrelajcym, e to wanie w naszym czasie potrzeby religijne, potrzeby transcendencji, czy zwykej wiary s coraz wiksze40. To swoiste natenie strachw po zamachach przynioso erupcj mieszaniny strachu, determinacji i patriotyzmu. Prezydent natychmiast ogosi totaln wojn z terroryzmem. Obserwatorzy zauwaaj, e niezbyt fortunnie zacz mwi o krucjacie przeciw wszystkim siom za zagraajcym Stanom. Taka deklaracja nie bya niefortunna, ona jawi si jako naturalna konsekwencja misyjnego przywdcy, ktre odkry, e najskuteczniejsza forma walki o dobro, to walka przy pomocy narzdzi za. Ona nie zrazia Amerykanw przekonujcych si znw do tego, e ich dobre intencje nie zostay zrozumiane przez niewdzicznikw. Prasa z Newsweekiem na czele znowu zacza pisa o tej niezrozumiaej nienawici do Stanw, sugerujc jednoznacznie, e powinny odpowiedzie zem na zo. Wpierw zbudowano dookoa Ameryki te linie Maginota41, a potem wojowniczy prezydent zacz mwi o uwolnieniu wiata od zbrodniczych reimw wspierajcych terroryzm42. Tak reakcj wyobraali sobie wyznawcy amerykaskiej wiary. W rozumieniu Amerykanw rozpoczynaa si prawdziwa krucjata, cho trudno powiedzie w imi czego. Zaakceptowali j uczc si y w strachu zauwaa Huntington43, cho zapewne mia na uwadze specyczny strach przed nieznanym, bo lista amerykaskich strachw jest duga. Pierwszym, naturalnym wrogiem sta si reim talibw w Afganistanie. Jego zwizki z Al-Kaid zdaway si niewtpliwe, naturalne pragnienie zemsty Amerykanw ogromne i ze spoecznym przyzwoleniem Stany Zjednoczone uderzyy na kraj, ktrego nie udao si podporzdkowa ani Anglikom, ani Rosjanom. W wielu przypadkach Amerykanie stanli przeciw niedawnym sojusznikom i amerykaskim samolotom i migowcom zagroziy ich Stingery. Niedawna niekonsekwencja wobec tego kraju zaowocowaa nastpn wojn telewizyjn i pragnienie zemsty zostao w poowie zaspokojone do szybko, ale wygrane bitwy nie zakoczyy si wygran wojn i ustanowieniem nowego adu w kraju, cho to powinno sta si pierwszym celem. Produkujc chaos Amerykanie stworzyli nastpne pastwo upade, ktre stao si rozsadnikiem zagroe asymetrycznych. Ch pokonania wroga, dosignicie Osamy ben Ladena zdaway si dominowa nad celami politycznymi. Niestety zauwaa autor jednej z prac musimy uczy si myle dugoterminowo i mie szerokie wizje44. Dowiadczenia afgaskie winny sta si swoist lekcj, a tymczasem nie stay si tak dla krzyowcw w czasie, w ktrym problem afgaski nie zosta rozwizany nawet w poowie. Mimo tego, oskarajc irackiego dyktatora o posiadanie broni chemicznej i biologicznej, postanowiono uderzy na niego pod pretekstem prewencji. Te oskarenia prezentoway si jak jeszcze jedno powiadczenie sytuacjonizmu
40 41 42 43 44

S. Hook, The Quest of Being, New York 1991, s. 98. E.F. Kahlm en, The Real Online Terrorist Threat, Foreign Affairs nr 5, 2006, s. 115. T.i J. Ismael, The Iraqui Predicament, London 2004, s. 74 S.P. Huntington, Who are We?, New York 2004, s. 337. T. Ball, R. Dagger, Ideals and Ideologies, New York 2002, s. 405.

Pastwo krzyowcw

181

moralnych ekstremistw, bo przecie Stany Zjednoczone angaoway si w okoo 100 programach produkcji broni biologicznej i chemicznej, do czego przyznaj si niechtnie45. Ale opinia, nie tylko amerykaska, ale i wiatowa odpowiedziaa pen aprobat, a przynajmniej takie wraenie sprawiay przekazy medialne, bo spora cz rodowisk intelektualnych bya przeciwna drugiej wojnie o Irak46. Takie gosy niky jednak w zgodnym chrze zwolennikw pokonania Saddama i dla nich takie zwycistwo miao mie znaczcy wpyw na sytuacj w caym regionie, w tym na wyjanienie sprawy afgaskiej. Przekonanych miaa wspomaga prasa i telewizja, a na promowanie tej wojny Amerykaskie Biuro ds. Globalnej Komunikacji stworzone przez Biay Dom miao przeznaczy 200 mln dolarw47. Tworzono wraenie jednoci i zgody narodowej wobec nowego wyzwania i nie tylko przecitni obywatele, ale i elity intelektualne zday si przyj argumenty prezydenta z dobr wiar, cho w tym przypadku nie bya to nawet misja w imi demokracji. Sam krok wojenny od pocztku zdawa si bezcelowy, bo kroki dominatora prezentoway si co najmniej jak nieprzemylane. Po zajciu Iraku zapanowa horror zauwaa obserwator wszystko znalazo si poza kontrol. Nie zadbano o armi ani policj48. Rzecz jasna chodzio tu o armi i policj Saddama, ktre mogy skutecznie wspomc pacykacj kraju. W zapale swojej krucjaty, niepomni dowiadcze afgaskich, Amerykanie zniszczyli dwie siy, ktre niemal zawsze s pomocne potencjalnym okupantom, a taki zamiar przywieca tym, ktrzy rzekomo zamylali o stworzeniu demokracji irackiej. Sama wojna miaa by wielk wypraw sprawiedliwych i jej przebieg falsykowano na sposoby icie amerykaskie. Jeden z korespondentw wojennych wprost pisa o swoich dowiadczeniach z tej wojny, a mwiono mu: Moesz pisa [o Iraku], co chcesz, ale jeeli nie to, co my chcemy, zastrzelimy ci49. Wojna w imi demokracji stawaa si spektaklem medialnym, a gwnymi w nim aktorami byli prezydent i jego administracja. Spektakl czasami mrozi krew w yach, ale widzowie mieli wszelkie powody do uzasadnionej dumy. Wrg zosta rzucony na kolana z niewielk pomoc europejskich przyjaci, ktrzy podtrzymywali wraenie, e Amerykanie czyni to w imieniu caego biaego wiata. Ale po daremnych prbach znalezienia broni masowego raenia pojawiy si zasadne podejrzenia o to, jak wygldaj prawdziwe motywy Stanw, czy Saddam rzeczywicie by prawdziwym zagroeniem50. Nadto, niepokorni dziennikarze zauwaali, e same Stany Zjednoczone s zagroeniem rwnym irackiemu, jeeli w laboratoriach wojskowych prowadzi si prace nad programami produk-

P. Philips, Media Democracy in Action. Censored 2004, New York 2003, s. 43. H. Turner, J. Palmer, Media at War. The Iraq Crisis, London 2004, s. 86. 47 L. Miller, War is Sell, w: Tell me Lies. Propaganda and Media Distortion in the Attac on Iraq, ed. D. Miller, London 2004, s. 45. 48 B. Katovsky, T. Carlson, Embedded. The Media at War In Iraq. An Oral History, Guilford 2003, s. 61. 49 P. Knightley, History or Bunkum, w: Tel me Lies..., s. 100. 50 T. i J. Ismae l, The Iraqui Predicament, s. 87.
45 46

182

Andrzej Sepkowski

cji broni biologicznej i chemicznej51. Ci sami dziennikarze poczli podejrzewa, e pastwo dziaa w imieniu wielkich korporacji majcych jakie swoje cele, ale mimo e yjemy w dobie globalnej komunikacji, wiemy o tym tak niewiele, e prbujc odpowiada na niektre z tych pyta bdziemy tylko mnoy teorie spiskowe. Poszukujc przesanek do w miar racjonalnych sdw moemy tylko zauwaa, e w miar eskalacji wojny saby hasa misjonistyczne. Pytania o amerykaskie, prawdziwe intencje nie przestan by dugo aktualne, a one staj si coraz mniej czytelne w tej wojnie wszystkich ze wszystkimi. Eskalacja napi inspirowaa opinie strategw, e jedynym wyjciem jest zaangaowanie w ni coraz wikszej liczby onierzy. Ponad stutysiczny kontyngent nie potra nawet spacykowa interioru irackiego. Iraq Study Group z J. Bakerem na czele postulowa zwikszenie go o dalsze 50 tys. ludzi. Przypominaj si argumenty generaa Westmorelanda z czasu Wietnamu. W tym samym czasie opinia amerykaska dowiadywaa si o rosncej liczbie zabitych. Tylko w padzierniku 2006 r. zgino ponad stu amerykaskich onierzy i w pamici zbiorowej pojawia si wietnamski syndrom. A pamitajmy i o tym, e w syndrom to take wyzwolenie si spod wpywu propagandy. Wydaje si, e przyznanie si do nastpnej klski w czasie, w ktrym inne kraje krgu za manifestuj pogard wobec hegemona, moe by tosame z koniecznoci porzucenia przez Stany Zjednoczone misyjnoci w jej kultywowanej od wiekw postaci. Taka konieczno mogaby oznacza podwaenie wielu mitw zaoycielskich, a w efekcie rosnc przepa midzy spoecznoci a jej reprezentantami. By moe Amerykanie wykorzystaj jaki pretekst, by wycofa si z Iraku, ale ze swoistej logiki krzyowego misjonizmu bd wynikay nastpne kroki, a takimi mog by interwencje zbrojne w innych regionach wiata, ktre pomog zatrze iracki syndrom. Plany prezydenta Busha, by rozszerza i rozbudowywa podstawy staej dominacji Stanw w wiecie stay si mrzonkami. Manifest Destiny Busha przers moliwoci kraju i jego samego, a mityzowana wolno niesiona innym narodom przeradzaa si w zniewolenie. Przyszo w polityce jest z pewnoci nieprzewidywalna, tam zwaszcza, gdzie decyduj czynniki jakociowe. Nie brak dla niej czarnych scenariuszy, wieszcze nagego zaamana, tak charakterystycznych przy kocu wieku. Nie spenia si katastroczna wizja brytyjskich autorw, ktrzy wiecili zaamanie gospodarcze i idce za tym wewntrzne perturbacje z zamieszkami prowadzcymi do takiego stopnia chaosu, e zaprzysienie nowego prezydenta, zreszt religijnego maniaka, musiao odby si w podziemiach Pentagonu jedynym bezpiecznym miejscu w caym kraju. W tej wizji Stany Zjednoczone pocztku nowego millenium to kraj chronicznego bezrobocia, biedy, endemicznej przemocy, ktra sprawiaa, e niedawna superpotga zacza przypomina Liban z lat 80.52
P. Philips, Media Democracy in Action. Censored 2004, New York 2003, s. 43. P. Jay, M. Steward, Apocalypse 2000. Economic Breakdown and the Suicide of Democracy, London 1987, s. 234.
51 52

Pastwo krzyowcw

183

Taka projekcja angielskich autorw, ktr okry ju kurz, pokrywa si z obawami samych Amerykanw. Wedle wielu teoretykw hegemonia ma charakter organiczny, przeywa si. Takie sugestie pojawiay si u L. Thurowa, F. Klingberga, czy u R. Sobela, ktrego teorie ocieraj si o transcendencj. Wedle tego autora kady okres ekstrawersji wynosi Stany Zjednoczone na wyszy poziom ekonomiczny i kady trwa dokadnie 27 lat (od 1891 do 1918, od 1940 do 1967 i od 1988 do?). Natomiast okresy introwersji to lata midzy 1918-1940 i 1967-1988 i kady z nich trwa 21 lat53. Moemy wic, wierzc w magi liczb, mniema, e Amerykanie wrc do swego rzekomego izolacjonizmu w 2015 r. Takie pytania pojawiaj si znowu w czasie, w ktrym ciar misji zdaje si zbyt wielki i nie jest to ciar nansowy, ale chodzi tu o wielko oary ludzkiej, a take sabo wielkiej machiny militarnej wobec zagroe asymetrycznych, ktre zaczto zauwaa zbyt pno. W walce z nimi na nic zda si najlepsza armia wiata, one bior si z innych rde i po to, by mc radzi sobie z nimi trzeba odkrywa te rda. Jestemy przekonani, e ndza i wynikajca z niej desperacja bd rodziy nowe groby i chyba tylko propozycje nowego adu, szybko przenoszone w praktyk, s w stanie zmieni posta wiata. Amerykanie musz postara si zrozumie innych i inaczej ni dotd poj swj wity obowizek rozprzestrzeniania swoich wartoci w wiecie tak uwaa W.R. Mead54. Dzi zachowuj si jak Aleksander Wielki przypomniany przez N. Chomskyego. Jak miesz terroryzowa morza? spyta pojmanego pirata i usysza w odpowiedzi: A jak ty miesz terroryzowa wiat?55. Amerykanizacja z pewnoci nie jest remedium na bolczki rodzce strach. Praktyka polityczna zdaje si potwierdza, e amerykaska droga ycia, amerykaska, wita demokracja jest waciwa tylko Stanom Zjednoczonym, a prby narzucania jej innym w takich formach, w jakich chc je widzie Amerykanie, nie mog si powie z wielu wzgldw. One rodziy si w specycznych warunkach, wymagaj podglebia i dugiej kultywacji, a takim podglebiem jest ekonomiczna stabilizacja i wzgldny dobrobyt. Pokutujca wiara w zbawcze role nieskrpowanej przedsibiorczoci i wolnego rynku, w swoisty racjonalizm si ekonomicznych zrodzia tak posta globalizacji, ktra stworzya wiksze rozziewy midzy biednymi i bogatymi, a demokracja dla ndzarzy, z jej zaoycielskimi mitami rwnoci, wolnoci i sprawiedliwoci moe zda si drwin bogatych. Ameryka nie jest nowym Rzymem, jak widziao to wielu badaczy, niekiedy na si poszukujcych takich atwych porwna, cho podobno zblia si do wodnistego cezaryzmu56. Nie prbuje podbija, zawaszcza ziemie i ludzi, cho w propagowaniu swoich wartoci najchtniej posuguje si zbrojnym ramieniem sdzc, i sia jest
R. Sobel, The Impact of Public Opinion on US Foreign Policy since Wietnam, Oxford 2001, s. 28. W. R. Mead, Goods Country?, Foreign Affairs nr 5, 2006, s. 24. 55 N. Chomsky, Pirates and Emperors. Old and New International Terrorism in the Real World, London 2002, s. VII. 56 G. F. Will, Restauration. Congress, Term Limits and the Recovery of Deliberation Democracy, New York 1993, s. 135.
53 54

184

Andrzej Sepkowski

lepsza ni metody pierwszych wizjonerw. Amerykanie nie potra zrozumie tego, e hegemonia to nie tylko dominacja techniczna, ale i nowe, globalne idee, w tym takie, jakie przesdzay o krokach Stanw Zjednoczonych w niedalekiej przeszoci, idee Wilsona, Roosevelta. By moe w naszym czasie przybraa posta sekty, ca j przesikny moralne zaoenie sekt z ich bezwzgldnym daniem witoci od innych, jej szalestwem i obsesyjnoci jak widzia to J. Baudrillard57. Ale wiemy take o tym, e ta sekta czsto przejawiaa prawdziwy altruizm i jest zdolna do wielkich powice w imi swoich idei. Wydaje si, e w naszym czasie potrzeba jej nowego rewiwalizmu, nowej religijnoci, fermentu intelektualnego, a o taki nieatwo w postmodernistycznym zgieku epoki informacyjnej. Cho wiadomo jak trudno wytrze stare wzory z wyobrae zbiorowych, chyba powinna inaczej okreli si wobec bliskich i dalekich, a w swoj religi obywatelsk implantowa prawdziwy pryncypializm etyczny, ktry uczyni j wiarygodn, take w oczach wrogw. Eskalacja misjonizmu doprowadzia przecie do krucjat i nie by to misjonizm monachicznych mczennikw, ale Torquemady. Hegemon ma w naszym czasie moc czynienia dobra i za i nie mona nie dostrzega, e w drodze do mitycznego dobra posuguje si coraz czciej i chtniej zem usprawiedliwiajc takie kroki caym zem wiata. Kulturowy narcyzm i wyrastajcy z niego misjonizm przyniosy tylko zawody i w czci za spraw misjonistw wiat pocztku lat 90. sta si bardziej skomplikowany ni sdzili profeci. Amerykanie wci powtarzaj, e s wzorem dla wiata, s miastem na wzgrzu i tylko oni poprowadz ludzko w kierunku spenienia. Ale nie moemy zapomina o tym, e wysublimowane alegorie, symbolika, emfatyczna retoryka najczciej suyy maskowaniu bardziej przyziemnych intencji, bo nie ulega wtpliwoci, e interesy zawsze mieway priorytet. Czasami mona odnie wraenie, e misyjne argumenty peni tylko rol sztafau zasaniajc formy dolarowej dyplomacji, ale uderza niezmienno tych argumentw od czasw Winthropa, Whiteelda, Edwardsa, a take niezmienne przywizanie do nich wyznawcw amerykaskiej wiary, ktrzy broni ich obawiajc si utraty tosamoci. Taka wiara jest integraln czci amerykaskich nadziei dugiego trwania i politycy czy ludzie interesu zapewne dugo jeszcze bd rytualizowa hasa misji, maskujc nimi swoje prawdziwe intencje. Amerykaska wiara, ten protestantyzm bez Boga, to wieckie credo narodu z dusz kocioa jak widzia to S. Huntington58. Wielkie zbiorowe nadzieje, take na pokojowy misjonizm Ameryki, obudzi nowy prezydent, da krtki czas nadziei chyba wszystkim Amerykanom, ale Barack Obama nie bdzie mg sprzeniewierzy si dogmatom religii obywatelskiej, ani nie skoni establishmentu do radykalnych przewartociowa. Nie powinny dziwi nastpne krucjaty w imi pokoju i demokracji, jakie atwo bdzie usprawiedliwia chaosem w wielu pastwach upadych. A jeli jeszcze bd one traktowane jako remedia na
57 58

J. Baudril lard, Ameryka, Warszawa 1998, s. 121. S.P. Huntington, Who are We? The Challenges to Americas National Identity, New York 2004,

s. 69.

Pastwo krzyowcw

185

kryzys ekonomiczny, a traktowane tak by mog, podwczas nowy prezydent sta si moe nowym krzyowcem.

ABSTRACT Americans have been expansionistic since their colonial beginnings, undertaking to impose submission on the interior for over two centuries. This expansionism proved to be an unusually strong binder for the society of the young state, assuming the shape of Manifest Destiny of President Polk and his successors. It usually served down-to-earth interests but was legitimized with ideas of great missions supposed to spread the perfect system created by the nation of nations. The ideas of missions both in their peaceful and conquer form have become an integral part of the American civil religion, ritualized by practically all its leaders. Missionism combined with expansionism was the dominant tendency which came to the foreground after 1989. The new hegemony gradually transformed into domination on the international scene, forcing other agents to adopt measures desirable for the neo-liberal establishment. The determining factor was the power of the military-industrial conglomerate, which was not to be underestimated, as today over 600 billon dollars are allotted to military demands. It also seems that President Barack Obama is fated to the practices of a crusader even though the hopes connected with him are hopes for a different, better world.

You might also like