You are on page 1of 30

PRZEGLD ZACHODNI 2009, nr 2

STANISAW ERKO Pozna

POLSKA, NIEMCY I GENEZA II WOJNY WIATOWEJ

Kategoryczne dania Berlina wobec Polski, wice si z rewizj powersalskiego status quo wzdu wschodniej granicy Rzeszy, byy nie tyle bezporednim powodem, co pretekstem rozptania przez hitlerowskie Niemcy II wojny wiatowej. Likwidacja Wolnego Miasta Gdaska poprzez ponowne wcielenie tego terytorium do Niemiec oraz rozwizanie sprawy tzw. Korytarza naleay wprawdzie do gwnych punktw rewizjonistycznego programu, forsowanego przez niemieck dyplomacj w okresie republiki weimarskiej i popieranego przez wszystkie liczce si w Rzeszy siy polityczne, lecz jak by to paradoksalnie nie zabrzmiao w genezie II wojny wiatowej dania przyczenia Gdaska do Rzeszy oraz wytyczenia przez polskie Pomorze eksterytorialnego poczenia odegray rol drugorzdn. Dla niemieckiego dyktatora stanowiy jedynie pretekst do zaatakowania Polski pastwa, ktrego przywdcom jeszcze kilka miesicy wczeniej proponowa sojusz. Motywem waciwym by realizowany przez Hitlera program, znacznie wykraczajcy poza tradycyjny rewizjonizm niemiecki. Program, ktry mia przeksztaci Rzesz w imperium, zdolne do zhegemonizowania Europy i do signicia w dajcej si przewidzie przyszoci po prymat w wiecie. Poniewa za Rzeczpospolita odrzucia skadane jej przez Berlin wielokrotnie oferty opowiedzenia si w po stronie Niemiec w przygotowywanej przez autora Mein Kampf wojnie, zgodnie z logik Hitlera musiaa zosta wyeliminowana jako niezaleny czynnik polityczny. Zwizana ukadem sojuszniczym z Francj i zacieniajca zwizki z Wielk Brytani Polska blokowaa dalsz ekspansj niemieck w obie strony zarwno na wschd, jak i na zachd. Z uszanowaniem neutralnoci Polski wojna Rzeszy przeciwko ZSRR byaby niemoliwa, a uderzenie wojsk niemieckich na Francj nie mogo nie pociagn za sob interwencji Polski na rzecz sojusznika i wywizania si z zacignitych w ukadzie z 1921 r. zobowiza. Polityk Polski wobec Niemiec i Francji w latach poprzedzajcych kryzys 1939 r. poddawano w literaturze krajowej okresu powojennego na og mniej lub bardziej zdecydowanej krytyce. W ostatnich kilkunastu latach ton, w jakim pisze si o polskiej polityce tego okresu, zdecydowanie si zmieni; tym razem wydaje si przewaa interpretacja zmierzajca wrcz w kierunku pewnej idealizacji. Zasadnicze wtpliwoci wyraane s niekiedy aczkolwiek nie przez historykw specjalizujcych si w dzie-

Stanisaw erko

jach stosunkw midzynarodowych w odniesieniu do zasadnoci polskiej decyzji o nieprzyjmowaniu ofert formuowanych pod adresem Polski przez hitlerowsk Rzesz.

CELE HITLERA

Punktem wyjcia rozwaa o genezie II wojny wiatowej nie moe by konikt polsko-niemiecki. Wojna, majca przynie Rzeszy kontrol nad Europ, a pniej take dominacj w wiecie, stanowia w programie Hitlera jedyny realny rodek budowy imperialnej pozycji Niemiec. Program ten przywdca NSDAP naszkicowa w oglnych zarysach ju w pocztkach swej zdumiewajcej kariery politycznej. Pocztkowo i on domaga si budowy Rzeszy Niemieckiej rozcigajcej si od Kajpedy do Bratysawy i od Krlewca do Strasburga1, lecz niedugo pniej, pod koniec 1922 r., w prywatnej rozmowie mwi ju o celowoci uderzenia na Rosj i rozprawie z Francj. Co wicej, przekonywa e Rosja daaby wystarczajco duo ziemi dla niemieckich osadnikw i byaby szerokim polem dziaania dla niemieckiego przemysu2. Sw koncepcj wyoy w pierwszym tomie Mein Kampf, wydanym w lipcu 1925 r. Kluczem w dziejach narodw bya dla autora walka o byt, w ktrej zwycistwo naleao do stojcych wyej pod wzgldem rasowym. Posugujc si koncepcj Lebensraumu twierdzi, e nard niemiecki powinien zbrojnie opanowa kolejne tereny na kontynencie europejskim, a konkretnie na gruzach Zwizku Radzieckiego. Gdy si poda ziemi w Europie, mona to zrealizowa generalnie jedynie kosztem Rosji; nowa Rzesza musi znw rozpocz marsz szlakiem dawnych rycerzy zakonnych, aby za pomoc niemieckiego miecza oarowa ziemi niemieckiemu pugowi, a narodowi chleb powszedni3. Sprzymierzeca upatrywa we Woszech, lecz sojusznikiem najwaniejszym miaa sta si Wielka Brytania. Zdaniem Hitlera wystarczyo, by Niemcy wystrzegay si naruszania brytyjskich interesw yciowych (porzuci ambicje morskie i kolonialne oraz odej od rywalizacji handlowej z Brytyjczykami). Rozwijajc swe tezy w drugim tomie Mein Kampf podkrela, e danie odtworzenia granic z 1914 r. jest politycznym nonsensem o takim rozmiarze i konsekwencjach, e moe wyda si zbrodni4. Ogaszajc wol zerwania z dotychczasowym stylem ekspansji, zapowiada: Wstrzymujemy odwieczny pochd germaski na poudnie i zachd Europy i kierujemy swj wzrok na tereny na wschodzie. Zamykamy ostatecznie przedwojenn [tj. przed 1914 r. S. .] polityk kolonialn i handlow i przechodzimy do polityki agrarnej, bdc polityk przyszoci. Gdy mwimy dzi o nowych ziemiach w Europie, moemy myle przede wszystkim o Rosji i podlegych jej pastwach kresowych5. Rzdzo1 2 3 4 5

E. Jckel, A. Kuhn (Hrsg.), Hitler. Smtliche Aufzeichnungen 1905-1924, Stuttgart 1980, dok. 98. Tame, dok. 452. A. Hitler, Mein Kampf, Mnchen 1937 (dwa tomy w jednym woluminie), s. 57. Tame, s. 736. Tame, s. 742.

Polska, Niemcy i geneza II wojny wiatowej

ne w przekonaniu Hitlera przez ydw, zamieszkae przez mniej jego zdaniem wartociow ras sowiask pastwo radzieckie byo skazane na rozkad: Olbrzymie pastwo na wschodzie dojrzao do upadku. Kres panowania ydw w Rosji bdzie te kocem Rosji jako pastwa. Jestemy wybrani przez los na wiadkw nowej katastrofy, ktra stanie si wielkim potwierdzeniem narodowej teorii rasowej6. Sojusze z Wielk Brytani i Wochami umoliwiyby Niemcom najpierw pokonanie Francji jako miertelnego wroga narodu niemieckiego, a nastpnie stworzyyby warunki do ruszenia na wschd, przeciwko Zwizkowi Radzieckiemu. Sojusz z najwikszym mocarstwem wiata oraz z modym pastwem narodowym, czyli z Wielk Brytani i Wochami, stworzyyby dla Rzeszy nieporwnanie lepsze warunki wyjciowe w nowej wojnie wiatowej ni alianse z nadgniymi trupami pastwowymi, z ktrymi sprzymierzyy si Niemcy podczas ostatniej wojny7. Celem nowej wojny miao by utworzenie czystego rasowo8 imperium niemieckiego na wschodzie kontynentu. Zdaniem Hitlera Niemcy albo stan si mocarstwem wiatowym, albo przestan istnie9. Nie pozostawia wtpliwoci, e jego zdaniem przyszo Rzeszy rozstrzygnie si poprzez now wojn10, a narodowy socjalizm stoi na stanowisku, i kady nard ma prawo bra ziemi, ktrej potrzebuje i ktr bdzie w stanie zagospodarowa11. Po dojciu do wadzy Hitler radykalnie zagodzi ton swych publicznych wystpie, kreujc si na zwolennika pokoju i zwolennika jedynie rwnouprawnienia Niemiec. Swe postulaty ogranicza do wyliczenia krzywd, jakie wyrzdzono narodowi niemieckiemu w traktacie wersalskim. Co innego jednak mwi w tajnych wystpieniach. Zapowiada nie tylko uwolnienie si Rzeszy od postanowie traktatu wersalskiego, lecz jako cel stawia zdobycie nowej przestrzeni yciowej na wschodzie i jej bezwzgldn germanizacj12. Na jednym z pierwszych posiedze rzdu ogosi, e zbrojenia bd odtd miay w Niemczech absolutny priorytet, a naczelna zasada bdzie brzmie wszystko dla si zbrojnych. Chcia, by w cigu piciu lat Rzesza dysponowaa potn armi13.
Tame, s. 743. Tame, s. 756. 8 Rasistowski charakter przyszego mocarstwa nie ulega dla Hitlera wtpliwoci; zob. np. tame, s. 311 i n., 444 i n. Pisa Hitler np.: Pastwo, ktre w epoce zatruwania ras powici si pielgnacji swych najlepszych elementw rasowych, musi ktrego dnia sta si wadc wiata; tame, s. 782. 9 Tame, s. 742. 10 Hitler. Reden, Schriften, Anordnungen. Februar 1924 bis Januar 1933, Bd. III, Teil 2, dok. 6 (przemwienie z 15 III 1929). 11 Tame, Bd. III, Teil 3, dok. 61 (przemwienie z 19 VI 1930). 12 Przemwienie wygoszone do wysokich ocerw Reichswehry i Reichsmarine 3 lutego 1933 r.; cytat z krtkiej notatki, streszczajcej tezy Hitlera, a sporzdzonej przez generaa Kurta Liebmanna; Th. Voge lsang, Neue Dokumente zur Geschichte der Reichswehr 1930-1933, Vierteljahrshefte fr Zeitgeschichte 1954, s. 434 i n. 13 Akten der Reichskanzlei. Regierung Hitler 1933-1938, Teil 1, Bd. 1, Boppard a. Rh. 1983, dok. 17 (posiedzenie rzdu 8 II 1933).
6 7

Stanisaw erko

Trzy i p roku pniej, pod koniec lata 1936 r., w memorandum dotyczcym planu czteroletniego Hitler przypomina, e nieodzowne staje si poszerzenie przestrzeni yciowej, czyli bazy surowcowej i podstawy wyywienia naszego narodu. Zadaniem politycznego kierownictwa jest rozwizanie tej kwestii w przyszoci. Podkrela, e komunizm stanowi gwne zagroenie dla Europy, a przede wszystkim zarzdza: I. Armia niemiecka musi by w cigu 4 lat zdolna do dziaania. II. Gospodarka niemiecka musi by w cigu 4 lat zdolna do przyjcia na siebie ciaru wojny. Rzesza musi mie najlepsz armi na wiecie, gdy stwierdza Hitler wiat stoi w przededniu decydujcej walki z zagroeniem ydowsko-bolszewickim14. O nieuchronnoci rozprawy z Rosj mwi na posiedzeniu rzdu w pocztkach wrzenia 1936 r. Gring15. W przeprowadzonej w cztery oczy rozmowie ze swym ministrem propagandy Fhrer, wedug zapisu w dzienniku Goebbelsa, oznajmia: Zbrojenia nadal w penym toku. Wkadamy w nie bajeczne sumy. W 1938 r. bdziemy cakowicie gotowi. Rozprawa z bolszewizmem nadejdzie. Bdziemy przygotowani. () Zdominujemy Europ. Nie wolno tylko przegapi adnej okazji. Zbroi si16. Swym ministrom mwi, e w odniesieniu do programu zbroje wzgldy nansowe nie mog odgrywa adnej roli17. Krtko po objciu wadzy Hitler stwierdzi w rozmowie z admiraem Erichem Raederem, e bdzie dy do jak najlepszych stosunkw z Londynem18. Pozyskanie Wielkiej Brytanii jako sprzymierzeca Trzeciej Rzeszy bdzie przez najblisze lata jednym z gwnych celw nazistowskiego dyktatora19. Niemniej jednak ju w pocztkach 1934 r. kanclerz oznajmi na tajnej konferencji, e dopuszcza moliwo wojny z obydwoma zachodnioeuropejskimi mocarstwami. Wystpujc w gronie wyszych ocerw Reichswehry Hitler rozwaa przypadek, w ktrym Londyn odrzuciby niemieckie oferty i aktywnie sprzeciwiby si, u boku Francji, niemieckiej akcji zbrojnej na wschodzie. Zdaniem kanclerza w tej sytuacji konieczne byyby szybkie, zdecydowane uderzenia na kierunku zachodnim, a [dopiero] nastpnie na wschodnim20. Sojusz z Wielk Brytani by jedynie rodkiem pozwalajcym osign cel waciwy stworzenie niemieckiego imperium w rodkowej i wschodniej Europie.
Memorandum w: W. Treue, Hitlers Denkschrift zum Vierjahresplan 1936, Vierteljahrshefte fr Zeitgeschichte 1955, s. 204 i n. 15 Der Prozess gegen die Hauptkriegsverbrecher vor dem Internationalen Militergerichtshof, Nrnberg, 14. November 1945 1. Oktober 1946, Nrnberg, Bd. XXXVI, s. 489 i n. (posiedzenie rzdu Rzeszy 4 IX 1936). 16 E. Frhlich (Hrsg.), Die Tagebcher von Joseph Goebbels, Teil I, Aufzeichnungen 1923-1941, Bd. III/2, Mnchen 2001, s. 251-252 (zapis z 15 XI 1936). 17 Tame, s. 272-273 (zapis z 2 XII 1936). 18 E. M. Raeder, Moje ycie, Gdask 2001, s. 222. 19 Szczegowo w: S. erko, Wymarzone przymierze Hitlera. Wielka Brytania w narodowosocjalistycznych koncepcjach i polityce III Rzeszy do 1939 r., Pozna 1995. 20 Notatka ze zbiorw monachijskiego Institut fr Zeitgeschichte z konferencji 28 lutego 1934 r., sporzdzona przez pniejszego feldmarszaka barona Maximiliana von der Weichsa, cyt. za: A. H i l l g r u b e r, Quellen und Quellenkritik zur Vorgeschichte des Zweiten Weltkrieges, w: G. Niedhart (Hrsg.), Kriegsbeginn 1939, Darmstadt 1976, s. 382-383 (pierwodruk 1964 r.).
14

Polska, Niemcy i geneza II wojny wiatowej

Swego rodzaju osobistym penomocnikiem Fhrera, majcym wynegocjowa porozumienie z Wielk Brytani zosta (po zakoczonej niemale kompromitacj misji Alfreda Rosenberga w maju 1933 r.) Joachim von Ribbentrop. Udao mu si wynegocjowa niemiecko-brytyjsk umow morsk, podpisan 18 czerwca 1935 r., w 120. rocznic bitwy pod Waterloo, w ktrej armia pruska umoliwia zwycistwo strony brytyjskiej. Umowa zostaa zawarta zaledwie trzy miesice po zrzuceniu przez Rzesz ogranicze wojskowych i stanowia kolejny cios zadany traktatowi wersalskiemu. Dzie podpisania tego traktatu Hitler nazwa swym najszczliwszym dniem w yciu21, chcia bowiem widzie w tym dokumencie wstp do znacznie dalej idcego ukadu midzy obydwoma krajami. Latem 1936 r. postanowi wysa Ribbentropa do Londynu w charakterze nowego ambasadora przy Dworze w. Jakuba; w rozmowie z bawicym we wrzeniu w Niemczech byym premierem Wielkiej Brytanii Davidem Lloydem Georgeem kanclerz mwi, e wysya do Londynu swego najlepszego czowieka, by podj ostatni prb przekonania Brytyjczykw o koniecznoci zblienia z Rzesz22. Gdy w padzierniku egna w Berchtesgaden udajcego si do Londynu swego zausznika, owiadczy mu: Ribbentrop, niech Pan wczy mi Angli do paktu antykominternowskiego, to moje najwiksze yczenie23. Misja Ribbentropa zakoczya si niepowodzeniem. Nazistowski ambasador zdumia wiat nieznajomoci psychologii Anglikw24, lecz nawet najzrczniejszy dyplomata nie byby w stanie podoa zadaniu, ktre przez ambasadorem Rzeszy w Londynie postawi Hitler. Z wypowiedzi Hitlera, jak i Ribbentropa wynika, e przedkadane Brytyjczykom oferty niemieckie zawieray m. in. obietnic respektowania przez Rzesz status quo w Europie Zachodniej, rozgraniczenie stref interesw Londynu i Berlina (wolna rka dla Niemiec na kontynencie z gwarancjami dla jego zachodniej czci i uznanie preponderancji Wielkiej Brytanii poza Europ), zobowizanie si Rzeszy do udzielenia w kadej chwili pomocy wojskowej w przypadku zagroenia Imperium Brytyjskiego (mowa bya o oddaniu w razie potrzeby do dyspozycji Brytyjczykw 12 dywizji niemieckich) i wreszcie bliej nieokrelon perspektyw antyradzieckiej akcji Niemiec. Innymi sowy, Hitler domaga si, by Londyn da mu woln rk w odniesieniu do Europy rodkowej, rodkowo-Wschodniej i Wschodniej. Wielka Brytania wchodzi w tego rodzaju zwizek z hitlerowskimi Niemcami jednak nie zamierzaa. Strona brytyjska gotowa bya pj na do daleko idce ustpstwa
J. von Ribbentrop, Zwischen London und Moskau, hrsg. von A. von Ribbentrop, Leoni a. Starnberger See 1961, s. 64. Taki te tytu ksiki (bardzo zreszt powierzchownej): R. I n g r i m , Hitlers glcklichster Tag. London, am 18. Juni 1935, Stuttgart 1962. 22 Th. Jones, Diary with Letters 1931-1950, London 1954, s. 251. 23 Cyt. za: Th. Sommer, Deutschland und Japan zwischen den Mchten 1935-1940, Tbingen 1962, s. 32 (pakt antykominternowski podpisano miesic pniej, lecz rozmowy trway od duszego czasu). Wedug ony Ribbentropa Hitler powiedzia: Ribbentrop, niech Pan przywiezie mi sojusz z Angli!, J. von Rib bentrop, Zwischen London..., s. 93. 24 L. Geyr von Schweppenburg, Erinnerungen eines Militrattachs. London 1933-1937, Stuttgart 1949, s. 113.
21

Stanisaw erko

w zakresie znoszenia ogranicze naoonych na Rzesz w traktacie wersalskim, lecz o cakowitym dsintrssement Londynu wobec ekspansji niemieckiej na kontynencie nie mogo by mowy. W Wielkiej Brytanii dominowao przekonanie, e traktat wersalski powinien by w zasadniczy sposb zrewidowany. Skorygowanie postanowie z 1919 r. powinno jednak nastpi na drodze pokojowej, a Niemcy musiayby wykaza wol wsppracy z pozostaymi mocarstwami. Formua brytyjskich zwolennikw porozumienia z Berlinem sprowadzaa si do pojcia general settlement, tj. generalnego rozwizania podstawowych kwestii spornych, bdcych konsekwencj uregulowa wersalskich, a utrudniajcych harmonijn, pokojow wspprac narodw europejskich. W Londynie udzono si na przykad, e usatysfakcjonowane naprawieniem bdw wersalskich Niemcy zgodziyby si m. in. powrci do Ligi Narodw i zaangaowa si w negocjacje rozbrojeniowe. Byo to cakowicie sprzeczne z oczekiwaniami Hitlera, coraz bardziej zniecierpliwionego postaw Brytyjczykw. Skary si, e brytyjskie kierownictwo jest pozbawione instynktu25. W przemwieniu wygoszonym w Reichstagu w czwart rocznic dojcia do wadzy wyrazi al, i na Wyspach nie docenia si niebezpieczestwa zarazy bolszewickiej26. W zwizku z incydentami zwizanymi z wojn domow w Hiszpanii zostaa w czerwcu 1937 r. odoona ad calendas Graecas planowana wizyta ministra Konstantina von Neuratha w Londynie. Nazistowski dyktator zacz dochodzi do susznego skdind wniosku, e Brytyjczycy w gruncie rzeczy chc ograniczy i kontrolowa ekspansj Rzeszy oraz zechc uniemoliwi budow niemieckiego imperium. W rozmowie z Carlem J. Burckhardtem we wrzeniu 1937 r. ali si: Cae ycie miowaem Angli i Anglikw. Nigdy nie ustawaem w oarowywaniu im przyjani Niemiec, przyjani wielkiego narodu (). Odepchnli mnie, zawsze mnie odpychali, oto prawda. To jest czyste szalestwo (), z ktrego moe wynikn straszna katastrofa, ale niestety musz si z tym pogodzi27. Co wicej, wzmianki o zwizkach Rzeszy z Wochami i Japoni zabrzmiay niczym groba. W tym samym czasie Gring ostrzega brytyjskiego ambasadora Nevilea Hendersona, e gdyby Imperium Brytyjskie odmawiao uparcie wsppracy z Niemcami, Niemcy mogyby tylko dy do zniszczenia tego imperium, miast podtrzymywania jego pozycji w wiecie28. Ernst von Weizscker, ktry niedugo pniej mia zosta sekretarzem stanu w Auswrtiges Amt, mwi Burckhardtowi, e antybrytyjski zwrot (efekt nieszczliwej mioci) nastpi u Hitlera zupenie nieoczekiwanie, teraz o Anglii w ogle nie mona z nim rozmawia29. Na tajnej konferencji 5 listopada 1937 r. Hitler mwi ju o Wielkiej Brytanii i Francji jako o dwch nienawistnych wrogach (Hassgegner), dla ktrych niemiecE. Frhlich (Hrsg.), Die Tagebcher von Joseph Goebbels, Bd. III/2, s. 249 (zapis z 13 XI 1936). M. Domarus, Hitler. Reden., Bd. I, s. 664 i n. 27 Fragment raportu Wysokiego Komisarza Ligi Narodw w Gdasku z 20 wrzenia 1937 r., cyt. za: C. J. Bur ckhardt, Moja misja w Gdasku, s. 65-66. 28 N. Henderson, Nieudana misja, s. 63. 29 C. J. Burckhardt, Moja misja w Gdasku, s. 68.
25 26

Polska, Niemcy i geneza II wojny wiatowej

ki kolos w rodku Europy jest sol w oku. Mocarstwa te s przeciwne dalszemu wzmacnianiu si Niemiec zarwno w Europie, jak i na terytoriach zamorskich, a w sprzeciwie tym zgodne s w tych krajach wszystkie partie. Szans dla Niemiec jest jednak znaczne osabienie obu zachodnich mocarstw, zwaszcza Wielkiej Brytanii. Rozwizanie problemu Lebensraumu, moliwe jedynie poprzez wojn, musiao zatem zdaniem dyktatora nastpi nie pniej ni w latach 1943-1945, a gdyby wystpiy sprzyjajce okolicznoci Niemcy mogyby uderzy wczeniej30. Gdy za w dwa tygodnie pniej Berchtesgaden lord Halifax proponowa Hitlerowi reaktywacj przejciowo pogrzebanej w 1933 r. idei Paktu Czterech, napraw bdw traktatu wersalskiego i uregulowanie kwestii Gdaska, Austrii, Czechosowacji oraz kwestii kolonialnej, kanclerz okaza chd. Warunek, e zmiany zostan przeprowadzone na drodze pokojowej ewolucji oznacza bowiem, i rzd Jego Krlewskiej Moci wcale nie zamierza dawa Niemcom wolnej rki na kontynencie31. Wedug relacji Alberta Speera, w wygoszonym pod koniec listopada 1937 r. przemwieniu do partyjnych Kreisleiterw Hitler zawoa: Naszym wrogiem numer jeden jest Anglia!32. wczesny tok rozumowania Fhrera streszcza w swym dzienniku Goebbels: Anglia chce da kolonie tzn. nie sama lecz tylko w ramach generalnej regulacji. A wic powrt do Ligi Narodw. To nie wchodzi w rachub. Chce nam [Anglia] poczyni ustpstwa w Europie rodkowej. Fhrer jednak odmwi. Europa rodkowa nie powinna Anglii obchodzi. Take kwestia gdaska musi zosta rozwizana. Co ma do tego Londyn?33 Na brak moliwoci porozumienia z Wielk Brytani skary si ju wwczas Ribbentrop, ktry przekonywa woskiego ministra spraw zagranicznych, o koniecznoci sojuszu wojskowego midzy Rzymem, Berlinem i Tokio, w przewidywaniu nieuchronnego koniktu z mocarstwami zachodnimi34. W swym raporcie dla Fhrera z 2 stycznia 1938 r. Ribbentrop wyszed z zaoenia, e zmiana status quo na wschodzie moe nastpi tylko na drodze wojny i dowodzi, i nadzieja na porozumienie z Londynem stopniowo zanika. Co wicej, wyraa przekonanie o nieuchronnoci koniktu niemiecko-brytyjskiego: W przyszoci kady dzie (), w ktrym nasze rozwaania polityczne nie opierayby si na przekonaniu, e Anglia jest naszym najniebezpieczniejszym przeciwnikiem, b y b y z y s k i e m d l a n a s z y c h w r og w. rodkiem zaradczym miaa by budowa skierowanej przeciwko Anglii konstelacji sojuszniczej tj. w praktyce pogbienie przyjaznych stosunkw z Wochami i Japoni a nastpnie przycignicie wszystkich pastw, ktrych interesy s bezporednio lub porednio zbiene z naszymi 35. Jednym z tych pastw miaa by Polska,
30 Akten zur deutschen auswrtigen Politik 1918-1945, Serie D: 1937-1941, Bd. 1, Baden-Baden 1950 (dalej: ADAP), dok. 19. 31 Tame, dok. 31, zacznik. 32 A. Speer, Wspomnienia, Warszawa 1990, s. 210. 33 E. Frhlich (Hrsg.), Die Tagebcher von Joseph Goebbels, Bd. IV, s. 425 (zapis z 27 XI 1937). 34 G. Ciano, Dziennik 1937-1943, opr. T. Wituch, Putusk 2006, s. 74 (zapis z 24 X 1937). 35 ADAP, Serie D, Bd. I, dok. 93 (podkr. w oryginale).

10

Stanisaw erko

ktrej relacje z Niemcami po nieoczekiwanym przeomie dokonanym w 1933/1934 r. zaczy si ukada w sposb zdumiewajcy.

POLSKA MIDZY NIEMCAMI A ZSRR

Przez dugie lata jednym z najpowaniejszych (jeli nie najpowaniejszym w ogle) punktw zapalnych na mapie politycznej Europy midzy dwiema wojnami wiatowymi by stan stosunkw polsko-niemieckich i konikt, wynikajcy z de Berlina do zrewidowania przebiegu wsplnej granicy. Warszawa staraa si, by nie byo najmniejszych wtpliwoci, e jakakolwiek prba przeforsowania rewizjonistycznych postulatw niemieckich w odniesieniu do wschodniej granicy Rzeszy spotka si ze zdecydowanym sprzeciwem strony polskiej, cznie z signiciem po rodki militarne. Gdy wiosn 1933 r. zarysowaa si perspektywa uformowania si w Europie dyrektoriatu czterech wielkich mocarstw, poczonych ambicj forsowania rewizjonistycznych rozwiza kosztem pastw mniejszych, minister Jzef Beck zapowiedzia to w sposb moliwie dobitny: Jeeli jakie pastwo, samo lub w towarzystwie innych, zechce pokusi si chociaby o jeden metr kwadratowy naszego terytorium, przemwi armaty. Wiedz o tym w Berlinie i przyjto to tam do wiadomoci. Obawiam si, e nie wiedz tego dostatecznie w Londynie i w Rzymie, a nawet w Paryu36 Dopki Niemcy pozostaway osabione wskutek ogranicze naoonych na nie w traktacie wersalskim, zagroenie dla bezpieczestwa Rzeczypospolitej od strony zachodniej byo wzgldnie niewielkie. Istniaa jednak realna moliwo, i Rzesza uzyska zgod mocarstw na odstpienie od tych klauzul traktatu, ktre nakazyway Berlinowi utrzymywanie jedynie 100-tysicznej armii, pozbawionej przy tym lotnictwa wojskowego, broni pancernej, cikiej artylerii, okrtw podwodnych, broni chemicznej. Ju podczas paryskiej konferencji pokojowej delegacja brytyjska zarzucaa przecie swym francuskim partnerom, e Niemcom narzuca si zbyt cikie warunki. Zreszt stosunkowo niedugo po podpisaniu traktatu wersalskiego take politycy francuscy zaczli dochodzi do wniosku, i prby bezwzgldnego egzekwowania od Niemiec postanowie traktatowych s brniciem w lep uliczk. Okupacja Zagbia Ruhry w styczniu 1923 r. zakoczya si w gruncie rzeczy kompromitacj, unaoczniajc polityczn bezsilno silnej militarnie Francji. Wnioski, jakie wycignito z tego niepowodzenia w Paryu, zaprowadziy z okupowanej Ruhry do stou konferencyjnego w Locarno37. Bezpieczestwo Rzeczypospolitej opierao si na wasnej sile wojskowej i sojuszniczych zwizkach z Francj. Militarna przewaga nad zredukowan do poziomu
36

J. Laroche, Polska lat 1926-1935. Wspomnienia ambasadora francuskiego, Warszawa 1966,

s. 123. A. Adamthwaite, Grandeur and Misery: Frences Bid for Power in Europe 1914-1940, London 1995, s. 101.
37

Polska, Niemcy i geneza II wojny wiatowej

11

stu tysicy ludzi armi niemieck moga jednak znikn, gdyby Berlinowi udao si przekreli postanowienie traktatu wersalskiego w tej dziedzinie. Warto przymierza z Francj stawaa si za coraz bardziej wtpliwa, gdy Pary poczwszy od konferencji w Locarno (1925) coraz wyraniej dy do rozlunienia swych zobowiza wobec Warszawy38. Zreszt Francja od pocztku traktowaa swego sojusznika jak wasala39, a przymierze z Polsk wykorzystywaa jako porczny rodek nacisku na Niemcy. Istniaa obawa, e dce do porozumienia z Niemcami mocarstwa zachodnie w imi pokoju europejskiego uznaj, i konieczna jest przynajmniej czciowa korekta granicy polsko-niemieckiej. Chroniczny kryzys, jaki panowa w stosunkach polsko-niemieckich, grozi po dojciu Hitlera do wadzy w 1933 r. eskalacj. Wydawa si mogo, e przywdca nazistw bdzie co najmniej kontynuowa antypolsk polityk poprzednich kanclerzy. Wydarzenia kolejnych tygodni pocztkowo zdaway si potwierdza tak moliwo. Tym wiksze byo zatem zdziwienie wiatowej opinii publicznej, gdy po rozmowie kanclerza z polskim posem Alfredem Wysockim (2 maja 1933 r.) w relacjach midzy obu pastwami niespodziewanie nastpio odprenie, a 26 stycznia 1934 r. podpisay one nawet deklaracj o niestosowaniu przemocy. Normalizacja w relacjach z Rzesz bya wielkim sukcesem marszaka Pisudskiego i ministra Jzefa Becka. Mia racj ten ostatni, mwic, e przeom, ktry nastpi w ostatnich czasach w stosunkach polsko-niemieckich, jest jedn z najradykalniejszych przemian w polityce europejskiej od czasw wojny40. Odprenie w stosunkach z Rzesz (linia 26 stycznia, jak mwiono w Paacu Brhla) znacznie poszerzyo pole manewru rzdu w Warszawie. Sprawa rewizji granicy z Niemcami zdjta zostaa z porzdku dnia, a Warszawa moga podj prb uoenia swych stosunkw z Paryem na warunkach partnerskich. Okres klienteli skoczy si raz na zawsze, pisa jeszcze przed podpisaniem deklaracji polski dyplomata, i dodawa: Z drogi samodzielnej polityki Polska si nie cofnie wicej, ale do rozmowy z Francj jest kadej chwili gotowa. Nikt wicej od nas nie pragnie sojuszu polsko-francuskiego, pod warunkiem, aeby to by sojusz prawdziwy i na rwnoci oparty41. Dla Pisudskiego i Becka sojusz z Francj pozosta fundamentem i gwnym politycznym zabezpieczeniem przed ewentualn agresj ze strony Rzeszy. Wzmocnienie
Zreszt jeszcze przed konferencj lokarnesk, a po zwycistwie w wyborach parlamentarnych we Francji Kartelu Lewicy liczono si w Warszawie z wypowiedzeniem przez Pary polsko-francuskiego ukadu sojuszniczego z 1921 r.; P. Wandycz, France and Her Eastern Allies 1919-1925, Westport, Connecticut 1974, s. 312. 39 Niedugo po wkroczeniu oddziaw francusko-belgijskich do Zagbia Ruhry minister spraw zagranicznych Aleksander Skrzyski mwi marszakowi sejmu, e Francja traktuje Polakw jak wasali; M. Rataj, Pamitniki, Warszawa 1965, s. 157 (zapis z dziennika z 4 II 1923). 40 Archiwum Akt Nowych (AAN) Warszawa, MSZ 11464, wystpienie J. Becka na konferencji u ministra spraw wewntrznych 5 VI 1935, s. 5. 41 T. Komarnicki (oprac.), Diariusz i teki Jana Szembeka (dalej: DTJS), t. I, Londyn 1964, dok. 38, s. 91-92.
38

12

Stanisaw erko

tego przymierza i gdyby taka moliwo zaistniaa uzupenienie go analogicznym ukadem z Wielk Brytani byoby dla polskich przywdcw idealnym rozwizaniem. W Warszawie sdzono poza tym, e nowi przywdcy Niemiec zainteresowani bd bardziej ekspansj w kierunku poudniowo-wschodnim i odejd od typowej dla Prus antypolskiej polityki. Liczono te, e nazici bd potrzebowali sporo czasu na przeprowadzenie zmian w samej Rzeszy i na umocnienie reimu42. Uwag Berlina odcign miay przynajmniej czciowo od zagadnie wschodnich problemy na odcinkach zachodnim i poudniowym43. Wyraano przy tym przekonanie, e jak w czerwcu 1935 r. mwi Beck na konferencji u ministra spraw wewntrznych wyrwnanie naszych ssiedzkich stosunkw z Niemcami stao si moliwe dziki rewolucji hitlerowskiej44. Podpisan w styczniu 1934 r. polsko-niemieck deklaracj o nieagresji poprzedzio zawarcie w 1932 r. paktu o nieagresji ze Zwizkiem Radzieckim. W pochodzcym z 1935 r. wewntrznym dokumencie MSZ pisano, e regulujc samodzielnie, w drodze ukadw bilateralnych stosunki z dwoma najwikszymi ssiadami, Polska tym samym przekrelia radykalnie moliwo traktowania jej jako obiektu przetargu i rozgrywek politycznych Francji. Likwiduje to automatycznie okres traktowania Polski jako przedmiotu polityki francuskiej i w rozumieniu polskim otwiera perspektyw wlania waciwej treci w sojusz francusko-polski, przez przywrcenie w jego ramach naruszonej rwnowagi praw i obowizkw45. W ocjalnym komunikacie z 1937 r., charakteryzujcym zaoenia polskiej polityki zagranicznej, pisano o potrzebie utrzymania polityki rwnowagi midzy dwoma ssiadami46. Pojciem polityka rwnowagi posugiwano si czasem take w rozmowach wewntrznych, nieporwnanie jednak rzadziej ni fraz linia 26 stycznia. Nie bez powodu, gdy w gruncie rzeczy adnej rwnowagi w stosunkach politycznych midzy Polsk a obydwoma ssiadujcymi z ni wielkimi mocarstwami nie byo. Rwnowaga charakteryzowa miaa jedynie zaoenia polskiej strategii wobec Berlina i Moskwy: zgodnie z tymi zaoeniami Polska nie powinna zawiera sojuszu z jednym z tych mocarstw przeciwko drugiemu, a pod wzgldem traktatowym nie wychodzi poza podpisane w 1932 i 1934 r. ukady o nieagresji. Jako niedopuszczalne uznano wchodzenie zarwno do bloku pastw formowanego przez Niemcy, jak i do wielostronnego ukadu sojuszniczego z udziaem ZSRR. Obawiano si nie bez powodu, e w pierwszym przypadku grozi moe Polsce zwasalizowanie przez Niemcy, a w drugim, wkroczenie Armii Czerwonej w charakterze sojusznika na ziemie Rzeczypospolitej grozioby nieobliczalnymi konsekwencjami, prowadzcymi do sowietyzacji tych ziem bd przyczenia ich czci pod byle pretekstem do Ukraiskiej i Biaoruskiej SRR.
J. Beck, Ostatni raport, Warszawa 1987, s. 46. DTJS, I, dok. 31 (instrukcja MSZ do placwek dyplomatycznych, 31 X 1933). 44 AAN Warszawa, MSZ 11464, przemwienie J. Becka na naradzie u ministra spraw wewntrznych 5 VI 1935, s. 6. 45 Cyt. za: P. ossowski, Polska w Europie i wiecie 1918-1939, Warszawa 1990, s. 218. 46 DTJS, III, za. 70, s. 396.
42 43

Polska, Niemcy i geneza II wojny wiatowej

13

Na tym wszelako owa rwnowaga si koczya. Cakowicie bdny jest pogld, jakoby rzekoma polityka rwnowagi wynikaa z przekonania, e ze wzgldu na swe usytuowanie geopolityczne Warszawa musi zabiega przede wszystkim o dobre stosunki ze swymi najsilniejszymi ssiadami, tj. Niemcami i Zwizkiem Radzieckim. Podstawow wytyczn stawao si wic denie do niepodejmowania wsppracy z adnym z tych krajw przeciwko drugiemu. Miano te unika sytuacji, ktre w konsekwencji mogy do tego doprowadzi47. Staranna analiza stosunkw polsko-niemieckich i polsko-radzieckich w latach 1934-1938 kae zaprzeczy kademu z tych trzech zda. Polska zabiegaa o dobre stosunki nie z ZSRR, lecz z Niemcami, dc jednoczenie do izolowania ZSRR od spraw europejskich. Warszawa nie wahaa si te wspdziaa politycznie i dyplomatycznie z Berlinem w celu torpedowania inicjatyw mogcych wzmocni pozycj Zwizku Radzieckiego (poczwszy od sprawy paktu wschodniego w 1934 r. po kryzys sudecki 1938 r.). Wcale te nie unikano sytuacji otwierajcych moliwo takiego wspdziaania. Dyplomatyczna wsppraca polsko-niemiecka dawaa znaczne korzyci polityczne, o ile wykazywano z polskiej strony znaczn ostrono. Nie akceptujc ideologii nazistowskiej i wykazujc wtpliwoci wobec hitlerowskich rozwiza polscy przywdcy widzieli w Trzeciej Rzeszy pastwo, z ktrym mona bdzie umacnia dobrossiedzkie stosunki. Narodowosocjalistycznych Niemiec nie mona byo izolowa, natomiast moliwe wydawao si ograniczanie i wypieranie wpywu Zwizku Radzieckiego na bieg wydarze. Zainicjowane w 1933 r. polsko-niemieckie zblienie pogbiao si, osigajc zenit w okresie kryzysu sudeckiego. Rwnolegle nastpowao systematyczne pogarszanie si stosunkw na linii Warszawa Moskwa. W poowie lat trzydziestych relacje polsko-radzieckie znalazy si, jak pisze znawca zagadnienia, w gbokim kryzysie, ktry trwa ju prawie bez przerwy do koca dziejw II Rzeczypospolitej48.

POLSKA MIDZY NIEMCAMI A FRANCJ

Krtko po podpisaniu polsko-niemieckiej deklaracji o nieagresji Jzef Pisudski mwi swym wsppracownikom, e dobre stosunki z Berlinem s jedynie stanem przejciowym, ktry trudno bdzie utrzyma duej ni cztery lata49. Przy innej okazji stwierdzi mia: Majc te dwa pakty [z Niemcami i ZSRR S. .] siedzimy na dwch stokach. To nie moe trwa dugo. Musimy wiedzie, z ktrego najpierw spadniemy

47 48

M. J. Zacharias, Jzef Beck i polityka rwnowagi, Dzieje Najnowsze 1988, nr 2, s. 8. S. Gregorowicz, Polsko-radzieckie stosunki polityczne w latach 1932-1935, Warszawa 1982,

s. 248.
49 Na naradzie w marcu 1934 r.: Komendant oblicza, e dobre stosunki midzy Polsk i Niemcami mog trwa moe jeszcze cztery lata ze wzgldu wanie na przemiany psychiczne, ktre dokonuj si w narodzie niemieckim, za wicej lat Komendant jednak nie rczy. K. w i t a l sk i , Diariusz 1919-1935, Warszawa 1992, s. 660-661.

14

Stanisaw erko

i kiedy50. Wkrtce jednak w kierownictwie MSZ, zwaszcza po mierci marszaka, zaczo ugruntowywa si przekonanie, e propolski kurs w polityce niemieckiej utrwala si. Przede wszystkim udzono si co do zamiarw samego Hitlera. Przyznawa to pniej sam minister Beck, piszc w licie do przyjaciela: Na podstawie konkretnych dowodw miaem zreszt podstaw uwaa [Hitlera] w 1934 r. za rzadko spotykany w Niemczech przykad rozsdku w polityce zagranicznej. Nazistowski dyktator mia jakoby poczucie miary51, ktre po Bismarcku, wedug mego zdania, usiowa w Niemczech reprezentowa po raz pierwszy. Beck dodawa, i jeszcze w 1938 r. z Fhrerem rozmawiao si rozsdnie o polityce europejskiej i e dopiero podczas rozmowy w Berchtesgaden 5 stycznia 1939 r. dostrzeg niebezpieczn zmian u tego czowieka. I wyjawia: Komendant przewidywa kiedy kopoty, jakie wynikn z niezdrowych romansw z Niemcami, uwaa jednak, e nie dojdziemy do rozsdnego ukadu z pastwami zachodniej Europy, jeli bodaj przez jaki okres nie stworzymy wasnej polityki polsko-niemieckiej52. Stan relacji z Niemcami oraz stosunki z Francj byy w krystalizujcej si w Warszawie od 1933/1934 r. nowej koncepcji polskiej polityki zagranicznej ze sob poniekd sprzone. Coraz lepsze stosunki z Berlinem miay by odpowiedzi na ugodowe wobec Niemiec tendencje w polityce zachodnich mocarstw. Z drugiej strony utrzymywanie sojuszu z Paryem stanowi miao reasekuracj linii 26 stycznia. czenie tych dwch czynnikw wymagao wielkiej zrcznoci. Z upywem czasu okazywao si, e dla polskiego ministra znacznie wiksze znaczenie maj jak najlepsze stosunki z Rzesz. Starania o utrzymanie dobrossiedzkich relacji z Niemcami wydaway si polityk gboko uzasadnion, lecz w praktyce prowadziy do kryzysu na linii Warszawa-Pary, i to z winy obu stron. Pod koniec 1935 r. wiceminister Jan Szembek przytacza swemu szefowi sowa Pisudskiego z rozmowy sprzed roku, podczas ktrej marszaek podkrela z ca moc, e jakkolwiek merytorycznie alians z Francj traci na znaczeniu, to jednak do jego zerwania dopuci nie mona. Napomnienie to minister wyranie zlekceway i odpar, jakoby Pisudski zawsze zaleca, by rozmowy polsko-francuskie ogranicza do konwersacji midzy ministrami spraw zagranicznych obu pastw, w czasie ich pobytw w Genewie53. Wypowiadajcy si w tej sprawie genera Kazimierz Sosnkowski nie zgasza zastrzee do samej idei dobrossiedzkich stosunkw z Niemcami, gdy w styczniu 1936 r. mwi, e nie raz zastanawia si nad celem, jaki w 1933 r. przywieca Pisudskiemu: Jakkolwiek nigdy nie mogem uzyska na to jasnej odpowiedzi, rozumiaem zawsze, e ta caa robota jest na to, by dosta Francj. SosnRelacja gen. Kazimierza Fabrycego, cyt. za: W. J d r z e j e w i c z , Kronika ycia Jzefa Pisudskiego 1867-1935, t. II: 1921-1935, Londyn 1986, s. 487. 51 Prawdopodobnie powinno by poczucie umiaru. 52 S. erko (red.), Polskie dokumenty dyplomatyczne. 1939 stycze sierpie, Warszawa 2005 (dalej: PDD 1939), dok. 275 (osobisty list Becka do B. Wieniawy-Dugoszowskiego z 10 V 1939). 53 Opinia Pisudskiego z 26 grudnia 1934 r., przedstawiona przez J. Szembeka w rozmowie z J. Beckiem 13 grudnia 1935 r., DTJS, I, s. 438-439.
50

Polska, Niemcy i geneza II wojny wiatowej

15

kowski nie przeczy, i Francja postpowaa wobec nas nieraz bardzo nielojalnie, niemniej jednak by przekonany, e poprawa stosunkw polsko-francuskich ley na linii naszych interesw, jest ona bowiem zasadniczym warunkiem utrzymania si naszej obecnej pozycji w Berlinie 54. Sosnkowski ju zreszt od duszego czasu podkrela, i jeli bowiem mamy prowadzi polityk niemieck, to alians z z Francj stanowi przeciwwag i zabezpieczenie naszej polityki55. Tego akurat wiadomi byli zwolennicy linii 26 stycznia, jak Jzef Lipski zgadzajcy si, e podtrzymywanie naszego aliansu z Francj jest nieodzown koniecznoci i to wanie ze wzgldu na nasz polityk porozumienia z Niemcami56. Im bardziej zacieniay si stosunki polsko-niemieckie, tym wikszemu zmceniu ulegay relacje midzy Warszaw a Paryem. Do pewnego stopnia ten stan by niezaleny od Polski, gdy strona francuska czynia wiele, by Rzeczpospolita zaprzestaa budowa konsensus z zachodnim ssiadem. Po stronie polskiej jednak nie tylko przyjmowano alergicznie wszelkie prby skonienia Warszawy do korekty jej nowego kursu w polityce zagranicznej, lecz take nad wyraz chtnie odreagowywano urazy z poprzednich lat. Celowa w tym zwaszcza minister Beck. Francuscy sojusznicy mieli zatem czste okazje usysze z ust Polakw sowa wypowiadane w stylu majcym bardzo mao wsplnego z wci ocjalnie deklarowan przyjani. Przykadowo, w styczniu 1936 r. Beck z niezwyk jak na dyplomat arogancj potraktowa dyrektora generalnego we francuskim MSZ Alexisa Lgera. Polski minister z pewnoci odczuwa po tej rozmowie osobist satysfakcj, lecz takim postpowaniem przysparza swemu krajowi licznych nieprzyjaci. Gdy w marcu 1939 r. rodzi si projekt brytyjsko-francuskich gwarancji dla Polski, ten sam Lger przekonywa ambasadora Wielkiej Brytanii w Paryu, e Beckowi nie mona ufa, gdy jest cakowicie cyniczny i faszywy i przy pierwszej lepszej okazji zdradzi swych sojusznikw57. Ju zapewnienia marszaka Pisudskiego, e w polsko-niemieckiej deklaracji z 26 stycznia 1934 r. nie ma czego innego ni to, co si w niej znajduje58, nie rozpraszay nieufnoci strony francuskiej tym bardziej e w tym samym mniej wicej czasie ujawniy si powane rozbienoci midzy obydwoma pastwami na tle projektu paktu wschodniego. Idea Locarno wschodniego bya przez Warszaw zwalczana w dobrze pojtym polskim interesie, lecz stanowisko Polski wobec planw Barthou i Litwinowa pokrywao si w znacznym stopniu ze stanowiskiem Rzeszy. Ju wwczas mwiono w niektrych stolicach europejskich o zarysowujcym si polsko-niemieckim wspdziaaniu dyplomatycznym. Coraz czstsze wizyty nad Wis hitlerowskich dygnitarzy staway si zewntrznym przejawem nie tego, czym rzeczywicie byy czyli oznak odprenia midzy Polsk a Niemcami, lecz uchodziy za dowd
54 55 56 57 58

DTJS, II, s. 52 (24 I 1936). Tame, I, s. 225 (1 II 1935). Tame, s. 307 (27 V 1935). Documents on British Foreign Policy, 3rd series, vol. IV, London 1951, dok. 405. J. Laroche, Polska lat 1926-1935..., s. 147.

16

Stanisaw erko

rodzcego si polsko-niemieckiego porozumienia59. To co wam za ze we Francji maj, to jest to, e wy zanadto bliski kontakt z Niemcami macie i e si we wszystkim ich radzicie mwi, w jaskrawy sposb przeinaczajc polskie intencje, ambasador francuski w pierwsz rocznic podpisania polsko-niemieckiej deklaracji60. Ten sam Jules Laroche owiadczy Szembekowi w dwa dni pniej, w trakcie pierwszej wizyty Gringa w Polsce: Wasze rozmowy z Niemcami wywouj we Francji wraenie, e przywizujecie ju obecnie mniejsz wag do aliansu z Francj. Gdyby rzd francuski pod wpywem opinii publicznej by zmuszony ten alians wypowiedzie, byoby to bardzo ze dla Francji, ale nie wiem, czy byoby to dobre dla Polski61. Zawiadomiony o sowach Larochea Beck grob zlekceway twierdzc, e jej spenienie miaoby dla Francji skutki samobjcze62. Poza tym ze strony polskiej nie ustawano w prbach przekonania Francuzw, e ich prby wczenia Moskwy do polityki europejskiej, a zwaszcza przymierze francusko-radzieckie (maj 1935 r.), mog mie fatalne konsekwencje. Prbowano te wyjani w Paryu, i rzd Hitlera jest jedynym spord wszystkich rzdw niemieckich, z ktrym moglimy doj do takiego porozumienia. Jest on jednoczenie ze wszystkich kombinacji rzdowych w Niemczech kombinacj dla nas najkorzystniejsz. Na jego miejsce przyj bowiem mog bd junkrzy, bd komunici63. W obliczu ugodowych wobec Rzeszy tendencji w stolicach zachodnich linia 26 stycznia moga stanowi skuteczne przynajmniej przez jaki czas lekarstwo na appeasement. Wyczuwajc, e ostra werbalnie reakcja zachodnich stolic wobec remilitaryzacji Nadrenii w marcu 1936 r. nie pocignie za sob rzeczywistych dziaa, kierownictwo polskiej polityki zagranicznej uczynio wszystko, by nie odej od linii 26 stycznia. Ju zreszt po pierwszej wizycie Gringa w Polsce, w lutym 1935 r., Beck z satysfakcj oznajmia swemu zastpcy, e doprowadzenie do odprenia w stosunkach midzy Polsk a Niemcami stanowi najwiksz i najcenniejsz zdobycz naszej polityki zagranicznej. adnie bymy wygldali doda minister gdybymy nie mieli dzisiaj polsko-niemieckiej deklaracji o nieagresji. Przecie w rozmowach londyskich sprzedano by nas za 2 funty 13 szylingw 64. Tego rodzaju obserwacje, niewtpliwie trafne, utwierdzay Becka w przekonaniu, e prowadzona przez niego polityka, umacniajc bezpieczestwo Rzeczypospolitej, nie zawiera w sobie elementw ryzyka. Moliwoci koniktu z Niemcami wprawdzie na Wierzbowej nie wykluczano, lecz wariant taki nie uwaano za prawdopodobny. Ugoda polsko-niemiecka m59 Przykadowo, pod koniec maja 1935 r. pose belgijski w Warszawie Jacques Davignon mwi wiceministrowi Szembekowi o duym zblieniu polsko-niemieckim i stwierdza, e alians polsko-francuski blednie coraz bardziej i wkrtce stanie si prawdopodobnie tylko piekn fasad; DTJS, I, s. 308 (28 V 1935). 60 Tame, s. 217. 61 Tame, s. 222 (28 I 1935). 62 Tame, s. 223. 63 Tame, s. 372 (15 X 1935). 64 Tame, s. 233 (13 II 1935).

Polska, Niemcy i geneza II wojny wiatowej

17

wi minister w czerwcu 1935 r. jest realizowana przez nazistowski rzd Rzeszy z wielkim wysikiem, godnym uznania. Narodowosocjalistyczne kierownictwo obciyo si dodatkowo obowizkiem przeamania antypolskiego nastawienia psychiki niemieckiej i w miar swych moliwoci prbuje upora si z tym zadaniem, a pewne ekscesy zaznaczajce si od czasu do czasu s w Berlinie hamowane65. Z podry do Berlina w pocztkach lipca 1935 r. szef polskiej dyplomacji wrci w bardzo dobrym nastroju, bardzo zadowolony z nawizania osobistego kontaktu z kierownikami polityki niemieckiej. Swemu zastpcy zwierzy si, e osobicie odnis z rozmw z Hitlerem wraenie jak najdodatniejsze. Hitler wyda mu si bezwzgldnie szczery w swych koncepcjach politycznych i bardzo szczery w rozumowaniu66. Zdaniem Becka i wikszoci jego wsppracownikw za antypolskimi intrygami (zwaszcza wok Gdaska) sta nie Hitler, lecz berliskie koa konserwatywne w Auswrtiges Amt67. To Hitler mia by w tym ujciu gwarantem dobrossiedzkiej polityki Berlina wobec Rzeczypospolitej. Co wicej, zdaniem Becka a sowa te wypowiedziane zostay niedugo po mierci Pisudskiego Niemcy coraz bardziej musiay liczy si z Polsk, gdy pastwo polskie roso stale w siy, gdy tymczasem w regionie na poudnie od Karpat stale powstawa chaos68. Wtrowali mu niektrzy jego wsppracownicy, jak Juliusz ukasiewicz, przekonany (tu przed wkroczeniem oddziaw niemieckich do zdemilitaryzowanej Nadrenii), i warto Polski w skali midzynarodowej polega () na tym, e zarwno Francja, jak i Niemcy staraj si ja przycign do siebie z obawy, by nie przesza ona do przeciwnego obozu. Jest wic Polska swego rodzaju jzyczkiem u wagi69. Byo to niezwykle trafne ujcie istoty polskiej polityki balansowania midzy Paryem a Berlinem, aktualne a po przeom 1938/1939 r. W Polsce jednak kurs na zblienie z Niemcami poddawany by rosncej krytyce. Becka atakowaa z tego powodu nie tylko opozycja70, lecz rwnie wpywowe krgi obozu rzdzcego, w tym cz k wojskowych. Jak zauwaa Szembek, polityka porozumienia polsko-niemieckiego opiera si na zbyt wskich podstawach. Nie wystarcza, by sta za ni z jednej strony Hitler i Goering, a z drugiej Beck, Lipski i ja. Trzeba przekona miarodajn cz opinii publicznej o wartociach tej polityki71. Przy wybitnie antyniemieckim nastawieniu spoeczestwa urobienie polskiej opinii publicznej72 wydawao si zwolennikom linii 26 stycznia niezwykle trudnym zadaniem. Naczelnik Wydziau Prasowego MSZ Wiktor Skiwski mwi: Stoi tu na przeAAN Warszawa, MSZ 11464, wystpienie J. Becka na naradzie u ministra spraw wewntrznych 5 VI 1935, s. 7. 66 DTJS, I, s. 332 (9 VII 1935). 67 Tame, s. 323 (26 VI 1935), s. 345 (7 VIII 1935). 68 AAN Warszawa, MSZ 11464, wystpienie J. Becka na naradzie u ministra spraw wewntrznych 5 VI 1935, s. 5-6. 69 DTJS, II, s. 96 (27 II 1936). 70 J. Fary , Koncepcje polskiej polityki zagranicznej 1918-1939, Warszawa 1981, s. 283 i n. 71 DTJS, I, s. 348 (9 VIII 1935). 72 Okrelenie z rozmowy Beck Szembek 8 VI 1936, tame, II, s. 218.
65

18

Stanisaw erko

szkodzie przede wszystkim niezmierna popularno wszystkich hase antyniemieckich, a poza tym kady nasz krok propagandowy wywouje natychmiast bardzo dla nas niepodan reakcj k ydowsko-midzynarodowych. W tych warunkach odnona akcja musi by prowadzona niezwykle ostronie73. W kwietniu 1937 r. Szembek skary si ministrowi, e antyniemieckie nastroje s ywe nawet w koach rzdowych: Poszczeglni ministrowie wymawiali si od przyj dla Gringa. Charakterystyczne te byy trudnoci, jakie napotyka [Beck S. .] w zwizku z wyznaczeniem prezesa Towarzystwa Polsko-Niemieckiego w Warszawie74. Zatroskanie w Paacu Brhla wywoyway antyniemieckie dziaania Polskiego Zwizku Zachodniego; w trakcie zgromadze organizowanych przez PZZ wysuwano bowiem nawet hasa domagajce si rewizji granicy z Niemcami na korzy Polski75. Podobnie MSZ miao powane zastrzeenia wobec polityki wadz lokalnych wobec mniejszoci niemieckiej; na konferencji u ministra spraw wewntrznych Szembek podkrela, e polityka dobrego ssiedztwa z Niemcami jest naraana na szwank przez nie do przemylan akcj na terenie mniejszociowym w Polsce76. Staym rdem niezadowolenia bya twarda wobec mniejszoci niemieckiej polityka wojewody lskiego Michaa Grayskiego. W tej sprawie Szembek specjalnie interweniowa u ministra spraw wewntrznych: Powiedziaem mu, e jestem zaniepokojony kracowo antyniemieckim nastawieniem Grayskiego, ktry waciwie rzuci haso Deutsche ausrotten! i wystpi pod adresem Niemiec z rewindykacjami terytorialnymi77. Wbrew niektrym opiniom Edward Rydz-migy nie by przeciwnikiem linii 26 stycznia. Nastpca Pisudskiego wyraa jednak pogld, e Berlinowi bezwzgldnie ufa nie mona, e Niemcy mimo wszystko s dla nas [sic!] wrogo usposobione i e wobec tego konieczna jest przeciwwaga w formie utrzymania naszych aliansw z Rumuni, a zwaszcza z Francj78. W rozmowie z Szembekiem w poowie 1936 r. stwierdzajc konieczno kontynuowania polityki porozumienia z Niemcami, genera podkrela, e naley jednak rwnoczenie bardzo wobec Niemiec mie si na bacznoci. Zbrojenia niemieckie s bowiem niewtpliwie i przeciw nam skierowane. Na razie potrzeba jeszcze Rzeszy 2-3 lat, by dosza do penej gotowoci bojowej79. Rydz nie da si przekona twierdzeniom wiceministra spraw zagranicznych, e nazistowska Rzesza skieruje sw ekspansj na poudnie i oznajmi, e jego zdaniem to w Gdasku powstanie konikt, ktry spowoduje wojn polsko-niemieck80.
DTJS, II, s. 194 (18 VI 1936). Tame, III, s. 74 (12 IV 1937). Prezesem Towarzystwa zosta w kocu senator Wojciech Gouchowski, posta z drugiego szerego obozu rzdowego. 75 Tame, np. s. 251. 76 Tame, I, s. 270 (17 IV 1935). 77 Tame, s. 271 (18 IV 1935). 78 Tame, s. 364 (8 X 1935). 79 Tame, II, s. 238 (zapis z 30 VI 1936). 80 Tame, s. 239 (30 VI 1936). Naley stwierdzi, e genera liczy si zawsze z moliwoci nastpienia w przyszoci koniktu z Niemcami, tame, s. 272 (16 IX 1936).
73 74

Polska, Niemcy i geneza II wojny wiatowej

19

W sumie jednak linii realizowanej przez MSZ Rydz si generalnie nie sprzeciwia, a stosunki midzy Generalnym Inspektorem Si Zbrojnych a szefem dyplomacji nie byy w sumie najgorsze. Po stronie polskiej odnotowywano skwapliwie wszystkie antyradzieckie wypowiedzi, padajce z ust niemieckich partnerw. Rejestrowano rwnie mniej lub bardziej otwarte oferty o ktrych bdzie jeszcze mowa osobno bardziej trwaego zwizania si Polski z Rzesz i zacienienia wsppracy wymierzonej ju otwarcie przeciwko Zwizkowi Radzieckiemu, wraz z akcesem Rzeczypospolitej do paktu antykominternowskiego. Propozycji tych nie przyjmowano, lecz z du satysfakcj stwierdzano, e ze wzgldu na antyradzieckie nastawienie nazistowskiego kierownictwa i osobicie Hitlera niepodobiestwem staje si jakiekolwiek porozumienie midzy Berlinem a Moskw. Z tego powodu, ale take ze wzgldu na postaw mocarstw zachodnich, osignite w 1933/1934 r. porozumienie z Niemcami jak mwi Szembek premierowi Marianowi Zyndramowi Kociakowskiemu w marcu 1936 r. posiada dla nas wag pierwszorzdn; pod adnym pozorem nie moemy go naruszy. Zastpca Becka podkrela, e dla Polski nie Rzesza, lecz Zwizek Radziecki jest bardziej niebezpieczny81. Wypowiedzi Hitlera i innych niemieckich dygnitarzy, deklarujcych wol osignicia z Rzeczpospolit jak najlepszych stosunkw, pozostawiay gboki lad w wiadomoci polskich dyplomatw. Niezalenie od tego chciano wierzy, e dla Berlina znaczenie dobrych stosunkw z Polsk jest tak due, i mona bdzie nadal uchyla si od przyjmowania niemieckich ofert znacznie bardziej cisego wspdziaania. Jednoczenie prbowano jednak uzyska od Rzeszy potwierdzenie status quo na granicy polsko-niemieckiej oraz zagwarantowanie posiadanych przez Polsk praw w Gdaski czy nawet ich wzmocnienia (przy ewentualnej zmianie midzynarodowoprawnych uregulowa w statusie Wolnego Miasta). Torowao sobie drog po stronie polskiej przekonanie, e jak mwi Beck w pocztkach 1936 r. najkorzystniejszym z punktu widzenia Warszawy posuniciem byoby rozwizanie wszystkich pozostajcych w zawieszeniu zagadnie spornych z Niemcami na drodze jednolitego wielkiego Ausgleichu82. Niemcy jednak woleli jeszcze nie podejmowa tej sprawy a do jesieni 1938 r., kiedy to z tego rodzaju propozycj wystpi wobec ambasadora Lipskiego Joachim von Ribbentrop. Na razie ograniczali si do rnego rodzaju wzmianek, e w przyszoci bdzie moliwe znalezienie jakiego kompromisowego rozwizania np. w sprawie Korytarza, przy zagwarantowaniu Polsce dostpu do morza. Niemcy na og dbali, by mwi o tym w tonie przyjaznym, ale niektre sformuowania brzmiay zowrogo. I tak, 18 listopada 1936 r. ambasador Moltke zgodnie z otrzyman z Berlina instrukcj wrcz przestrzeg Becka proponujcego zbadanie moliwoci poszerzenia polskich praw w Wolnym Miecie przed podnoszeniem nieprzyjemnego problemu Gdaska i zagrozi, e w przeciwnym razie nastpi ostre reakcje i tym samym
81 82

DTJS, II, s. 127-129 (15 III 1936). Tame, s. 65 (1 II 1936).

20

Stanisaw erko

dotkliwe zakcenia w stosunkach polsko-niemieckich83. Co wicej, owiadczenie to Moltke powtrzy 25 listopada wobec Rydza-migego. Po raz pierwszy od 1933 r. strona niemiecka uciekaa si w rozmowach z Polakami do grb. Gdy latem 1937 r. Beck podj prb uzyskania od rzdu niemieckiego przynajmniej jakiego owiadczenia potwierdzajcego status quo w Gdasku, otrzyma na pocztkach wrzenia za porednictwem Moltkego zapewnienie, e Fhrer i kanclerz Rzeszy uwaa statut gdaski za rzecz istniejc (eine Realitt) i nie zamierza go narusza, lecz o publicznym owiadczeniu tej treci nie moe by mowy84. Co wicej, w padzierniku minister Neurath brutalnie oznajmi ambasadorowi Lipskiemu, i prdzej czy pniej problem gdaski bdzie musia zosta rozwizany w sposb fundamentalny w sensie przywrcenia naturalnego stosunku Gdaska i Rzeszy, przy uwzgldnieniu gospodarczych interesw Polski. Zdumiony takim obrotem sprawy Lipski zapyta nawet, czy Neurath zamierza podj t kwesti ju w najbliszym czasie, lecz konkretnej odpowiedzi nie uzyska85. W sprawie tej strona polska musiaa przysta na tymczasowe rozwizanie, proponowane przez Niemcw. W rozmowie z 5 listopada 1937 r. Hitler owiadczy ambasadorowi Lipskiemu, e 1) w prawno-politycznej sytuacji Gdaska nie bdzie adnych zmian (), 2) prawa ludnoci polskiej w Gdasku maj by poszanowane, 3) prawa Polski w Gdasku nie bd naruszane86. Owiadczenie to jednak nie mogo zosta upublicznione, a w ocjalnym komunikacie ograniczono si do wzmianki, e w rozmowie stwierdzono (), i stosunki niemiecko-polskie nie mog by zakcone przez problem gdaski87. W obliczu nasilajcych si na Zachodzie tendencji ugodowych wobec Niemiec w polskim MSZ nie wtpiono, e naley trzyma si linii 26 stycznia. W pocztkach grudnia strona niemiecka skwapliwie poinformowaa Warszaw, e podczas rozmowy z Hitlerem lord Halifax zasugerowa uregulowanie w sensie korzystnym dla Niemiec kilku zagadnie rodkowoeuropejskich, w tym sprawy Gdaska88. Kilka dni pniej za minister Anthony Eden na wyrane zapytanie ambasadora Rzeczypospolitej odpowiedzia, jakoby Halifax w Niemczech spraw polskich oraz gdaskich w ogle nie porusza89. Nielojalno strony brytyjskiej nie moga ulega wtpliwoci. Nic zatem dziwnego, e w polskich koach rzdowych konstatowano, i polityka odprenia z Niemcami jest najlepsz ochron przeciwko wszelkim projektom zapacenia naszym
ADAP, D, V, dok. 11, przypis 4 (fragment; cao dokumentu znajduje si w DTJS, II, zacznik 91, raport Moltkego z 18 XI 1936), cyt. za: M. Wo j c i e c h o w sk i , Stosunki polsko-niemieckie 1933-1938, wyd. 2, Pozna 1980, s. 301. Polska notatka ze wspomnianej rozmowy (w DTJS) nie zawiera cytowanego fragmentu. 84 Cyt. za: B. Dopiera a, Gdaska polityka Jzefe Becka, Pozna 1967, s. 239. 85 ADAP, D, V, dok. 13. 86 DTJS, III, za. 65; Diplomat in Berlin, dok. 73. 87 Cyt. za: B. Dopiera a, Gdaska polityka, s. 243. 88 Z. Landau, J. Tomaszewski, Monachium 1938. Polskie dokumenty dyplomatyczne, Warszawa 1985, dok. 1. 89 AAN Warszawa, MSZ 5098, E. Raczyski do Becka 7 XII 1937.
83

Polska, Niemcy i geneza II wojny wiatowej

21

kosztem za tzw. pacykacj Europy. To, co grozi mogo nam przed rokiem 1934, stanowi dzi wielkie niebezpieczestwo dla Czechosowacji90. A w odczycie wygoszonym w Paacu Brhla pro foro interno stwierdzano: Nawet w chwili, gdy traktat wersalski leg w gruzach, nawet w chwili gdy koniunktura midzynarodowa tak silnie gra na rzecz Niemiec, () Kanclerz Rzeszy ponawia swoje owiadczenia wobec nas do co potrzeby zachowania status quo i praw polskich w Gdasku i dochodzono do wniosku, e to stanowisko Berlina wynika z trzewej bardzo oceny sytuacji przez Niemcw, ktrzy musz si liczy z tak wielkim oporem ze strony polskiej, i korzyci pynce z przyczenia Gdaska nie mogyby opaci kosztw91. Balansowanie Polski midzy Francj i Wielk Brytania a Niemcami osigno punkt szczytowy w 1938 r., podczas kryzysu sudeckiego. Wikszym polem manewru Warszawa wwczas nie dysponowaa, a podjte przez Pary i Londyn prby skonienia Rzeczypospolitej do usztywnienia jej postawy wobec Niemiec byy w warunkach appeasementu nie do pogodzenia z polskimi interesami. Dla Becka przeprowadzenie w Berlinie ostrzegawczego dmarche, czego domaga si w maju Pary, byo nie do pomylenia; jak minister mwi swemu zastpcy, znalelibymy si od razu w konikcie z Niemcami i przekrelilibymy sobie wszelkie moliwoci prowadzenia polityki rwnowagi92. Dyplomacja polska uznawszy jednak, e rozbicie pastwa czechosowackiego ley w interesie Polski, podja niezwykle ryzykown gr, uatwiajc Berlinowi osaczenie Czechosowacji. Poczwszy od pierwszej rozmowy, jak przeprowadzi na temat Czechosowacji z Beckiem Hermann Gring w Warszawie 23 lutego, kontakty midzy obiema stronami byy coraz cilejsze. Przy tej okazji podjto prb uzyskania od Niemiec jednoznacznej deklaracji w sprawie Gdaska, wsplnej granicy oraz przeduenia ukadu z 26 stycznia 1934 r. Prba zakoczya si niepowodzeniem; niemieccy partnerzy grali na zwok, jednoczenie coraz wyraniej dopytujc si o polski akces do paktu antykominternowskiego. Z kryzysu sudeckiego Polska wysza z opini pastwa bdcego de facto sprzymierzecem Rzeszy i naladujcej jej metody. Stosunki z Francj byy zrujnowane, a na granicy ze Zwizkiem Radzieckim doszo niemale do zbrojnej konfrontacji, przy czym Moskwa w nocie dyplomatycznej otwarcie zagrozia Warszawie wypowiedzeniem paktu o nieagresji z 1932 r. 93
DTJS, III, s. 214 (14 XII 1937). AAN Warszawa, MSZ 117, Przegld Informacyjny Polska a Zagranica nr 17 z 18 XII 1937, cyt. za: S. Sierpowski, rda do historii powszechnej okresu midzywojennego, t. III, Pozna 1992, dok. 364. 92 DTJS, IV, s. 158. W swych wspomnieniach Beck zgryliwie, lecz celnie zauway: Forma rnych wystpie dyplomacji francuskiej wygldaa raczej na ch ulenia Czechom przez psucie stosunkw polsko-niemieckich; [J. Beck], Polska polityka zagraniczna w latach 1926-1939, red. A. M. Cienciaa, Pary 1990, s. 213. 93 Analiz polskich posuni autor przedstawia w: S. e r k o , Polen, die Sudetenkrise und die Folgen von Mnchen, w: Das Mnchener Abkommen 1938 in europischer Perspektive, hrsg. im Institut fr Zeitgeschichte (w druku).
90 91

22

Stanisaw erko

Co wicej, w tym samym dniu, w ktrym w Pradze zoono polskie ultimatum z daniem niezwocznego przekazania Zaolzia, minister Beck zwrci si do Niemiec z zapytaniem, czy w razie wybuchu polsko-czechosowackiego koniktu zbrojnego Rzesza zajmie wobec Polski yczliwe stanowisko. Pyta rwnie, czy w razie zaatakowania Polski przez Zwizek Radziecki Niemcy zajyby wobec Warszawy przyjazn postaw94. Odpowied t przekaza Lipskiemu osobicie Ribbentrop w poudnie 1 padziernika. Niemcy zapewniay ocjalnie, e w razie wojny polsko-czechosowackiej Warszawa moe liczy na yczliwe stanowisko Berlina. W razie wojny polsko-radzieckiej Rzesza zajmie stanowisko w stosunku do Polski wicej ni yczliwe, przy czym [Ribbentrop] da wyranie do zrozumienia, i rzd niemiecki udzieliby pomocy95. Tego samego dnia ambasador rozmawia take z Gringiem, ktry by jeszcze bardziej otwarty: Jest zupenie nie do pomylenia zapewnia aby Rzesza moga nie pomaga Polsce w jej walce z Sowietami96. Incydent ten dobitnie pokazuje, i pojcie polityka rwnowagi stanowio w rzeczywistoci pust deklaracj. Za granic, w krajach demokratycznych, wystosowanie przez Warszaw ultimatum wobec Pragi i groenie opuszczonej przez wszystkich Czechosowacji wojn wywoao przewanie bardzo ze wraenie. Potwierdziy si wyraane przez sprzeciwiajcego si ultimatum wicepremiera Eugeniusza Kwiatkowskiego obawy, i decyzja z 30 wrzenia rzuci gboki cie na wizerunek Polski97. Pojawiay si gosy, e Polska zachowaa si jak hiena, ktra rzuca si na powalon w Monachium oar. Tytu ze szwedzkiego Dagens Nyheter (4 X 1938), Naladowcy Niemiec, nalea do bardziej powcigliwych. Mao orientujcy si w polskich motywach komentatorzy utwierdzali si w opinii, i minister Beck postpuje w sposb nielojalny i podstpny, bdc waciwie w zmowie z hitlerowsk Rzesz. Wiele osobistoci na Zachodzie zaczo dochodzi do wniosku, i Polska nie zasuguje na pomoc, gdyby staa si kolejnym celem niemieckiej agresji98. Premier Edouard Daladier, ktry sam jeszcze niedawno brylowa w Monachium, rekompensowa sobie niesmak pogardliwymi wypowiedziami na temat postpowania Polski99. Jeszcze w tym samym miesicu, w ktrym polscy onierze wkraczali na Zaolzie, ambasador francuski w Warszawie Leon Nol przedoy nawet swym przeoonym memoria, wzywajcy do zredukowania zobowiza wobec Polski, gdy ta prawie stale, w codziennym yciu politycznym wystpuje po stronie
ADAP, D, V, dok. 54. M. Kornat (red.), Polskie dokumenty dyplomatyczne. 1938, Warszawa 2007 (dalej: PDD 1938), dok. 364. 96 PDD 1938, dok. 364, ponadto dok. 363 oraz Z. L a n d a u , J. To m a sz e w sk i , Monachium 1938..., dok. 463. 97 E. Kwiatkowski, W takim ylimy wiecie, Krakw 1990, s. 103. Zob. te [J. Beck] Polska polityka zagraniczna, s. 223 oraz DTJS, IV, s. 283-284 (30 IX 1938). O Kwiatkowskim Beck przy innej okazji pisa, e wicepremier zawsze ba si wszelkich powaniejszych decyzji, [J. Beck], Polska polityka zagraniczna, s. 208. 98 Szerzej o reakcjach na polskie ultimatum: S. e r k o , Stosunki polsko-niemieckie 1938-1939..., s. 98 i n. 99 Donosi o tym do Waszyngtonu ambasador William Bullitt; FRUS, 1938, 1, s. 667 i n.
94 95

Polska, Niemcy i geneza II wojny wiatowej

23

przeciwnikw Francji bez wzgldu na to, kim s100. Take w Londynie, zwaszcza za w Foreign Ofce, odnoszono si wobec Polakw zimno i z nieufnoci101. Jak donosili z Rzeszy polscy konsulowie, wrd Niemcw nie naleay do rzadkoci opinie, e teraz oto przyjdzie kolej na Polsk. W rozmowach pojawiay si twierdzenia, i Hitler bdzie si teraz domaga Poznaskiego, Pomorza Gdaskiego oraz Grnego lska, a mieszkajcy w Polsce Niemcy powinni by uwolnieni102. Podobne opinie upowszechniano wrd niemieckiej mniejszoci w Polsce, co wzbudzao zrozumiae zaniepokojenie polskich wadz103. Do tego samego wniosku dochodzili niektrzy niemieccy dyplomaci ze starej konserwatywno-nacjonalistycznej szkoy. Wrd nieznajcych planw Hitlera dyplomatw niemieckich zastanawiano si, czy Berlin nie powinien wykorzysta sprzyjajcych okolicznoci i sign przynajmniej po niektre stare rewizjonistyczne postulaty. Zauwaano, e gdyby Rzesza zabraa si wwczas za problem Korytarza, to Polska nie mogaby liczy na adnych przyjaci104. Ernst von Weizscker w swych wspomnieniach da wyraz przekonaniu, e zdyskredytowanej, izolowanej Polsce, monachijskiemu szakalowi, nikt nie pospieszyby z pomoc105. Jesieni 1938 r. uzna, e Niemcy powinny zada wreszcie od rzdu w Warszawie poczenia z Prusami Wschodnimi (termin Landbrcke nach Ostpreuen jest niejasny) oraz zgody na wczenie Gdaska do Rzeszy. Polska miaaby zosta zredukowana do roli pastwa buforowego midzy Niemcami a Rosj. Tak te Weizscker radzi Ribbentropowi w grudniu 1938 r.106 Admiraowi Canarisowi Weizscker mwi, e w przypadku koniktu polsko-niemieckiego Wielka Brytania i Francja pozostayby neutralne107. Take niemiecki ambasador w Londynie Herbert von Dirksen dowodzi, e od czasu kryzysu sudeckiego Warszawa nie cieszy si nad Tamiz sympati, a Brytyjczycy licz si
L. No l, Agresja niemiecka na Polsk, Warszawa 1966, s. 206 i n., cytat s. 210. E. Raczy ski, W sojuszniczym Londynie, Londyn 1997, s. 22-23. 102 Archiwum Akt Nowych, Warszawa, Ambasada Berlin 841, konsul generalny w Lipsku F. Chiczewski do J. Lipskiego, 17 XI 1938, s. 74. Jeszcze w datowanym 26 VIII 1938, przeznaczonym dla Ribbentropa wewntrznym opracowaniu Auswrtiges Amt podkrelano, e w niemieckim spoeczestwie panuje powszechne przekonanie, i po likwidacji kwestii czeskiej przyjdzie kolej na Polsk, Der Prozess gegen die Hauptkriegsverbrecher vor dem Internationalen Militrgerichtshof, Nrnberg, 14. November 1945 1. Oktober 1946, Nrnberg, Bd. XXXIX, s. 100 (Dok. 076-TC). 103 Zob. np.: R. Jaworski, M. Wojciechowski (Hrsg.), Deutsche und Polen zwischen den Kriegen. Minderheitenstatus und Volkstumskampf im Grenzgebiet. mtliche Berichterstattung aus beiden Lndern 1920-1939, Mnchen New Providence London Paris 1997, dok. 230 (sprawozdanie wojewody poznaskiego za padziernik 1938). 104 R. Spitzy, So haben wir das Reich verspielt. Bekenntnisse eines Illegalen, Mnchen Wien 1986, s. 324. 105 Wczeniejsze wersje wspomnie Weizsckera, wedug: R. A. B l a si u s, Fr Grodeutschland gegen den groen Krieg. Staatssekretr Ernst Frhr. von Weizscker in den Krisen um die Tschechoslowakei und Polen 1938/39, Kln Wien 1981, s. 75-76. 106 L. E. Hill (Hrsg.), Die Weizscker-Papiere 1933-1950, Frankfurt a.M. Berlin Wien 1974, s. 150. Niewiele z tego w: E. von Weizscker, Erinnerungen, Mnchen Leipzig Freiburg i.Br. 1950, s. 212. 107 H. Groscurth, Tagebcher eines Abwehrofziers 1938-1940, Stuttgart 1970, s. 159.
100 101

24

Stanisaw erko

z tym, i Rzesza zada od Polski przynajmniej Gdaska i Korytarza108. Hitler mia jednak wobec Polski zupenie inne plany.

NIEMIECKIE PRBY POZYSKANIA POLSKI JAKO SOJUSZNIKA

Dla Hitlera motywy odejcia od dotychczasowej antypolskiej polityki Berlina miay pocztkowo charakter wybitnie taktyczny. Okolicznoci zmusiy mnie do mwienia przez cae lata niemal wycznie o pokoju, przyzna jesieni 1938 r. na zamknitym posiedzeniu dla niemieckich dziennikarzy109. Fhrer chcia najpierw przeprowadzi reim przez stref ryzyka, dopki Niemcy s jeszcze sabe: zyska na czasie, umocni swe rzdy, uzbroi Rzesz, osabia francuski system sojuszy poprzez wbijanie klina midzy Francj a Polsk, torpedowa prby utworzenia jakiej antyniemieckiej konstelacji, zmyli i zdezorientowa potencjalnych przeciwnikw. W swych przemwieniach i notach dyplomatycznych niezmiennie zapewnia o swych rzekomych wycznie pokojowych zamiarach. Deklaracja polsko-niemiecka miaa by dowodem, e gotw jest szuka porozumienia nawet tam, gdzie konikt wydawa si nieprzezwycialny110. Wkrtce jednak nazistowski dyktator uzna, e taktyczne porozumienie ze wschodnim ssiadem mogoby waciwie przeksztaci si w bardziej trway zwizek. Doszed do wniosku, i by moe udaoby si znale dla Polski miejsce w przyszej niemieckiej Europie. Odgradzajca Niemcy od ZSRR Polska dysponowaa znacznym potencjaem wojskowym. Niema rol w tych kalkulacjach odgrywao niekamane uznanie, jakie ywi Hitler i niektrzy inni nazistowscy dygnitarze dla Pisudskiego, pogromcy Armii Czerwonej w 1920 r. Due znaczenie mia fakt, e wprowadzony przez Pisudskiego system stanowi odejcie od pogardzanych przez Hitlera zasad demokracji parlamentarnej. Od 1933 r. kanclerz w niemal kadej rozmowie z polskimi dyplomatami nawizywa do radzieckiego zagroenia i mwi o doniosej roli Polski na wschodzie111. Wkrtce za przyszy ju intensywne zabiegi o pozyskanie Rzeczypospolitej jako sojusznika. Czoow rol odgrywa w tych staraniach Hermann Gring, ktremu Hitler powierzy piecz nad stosunkami z Polsk112. Tradycyjne poczwszy od lutego 1935 r. wizyty Gringa przy okazji polowa w Puszczy Biaowieskiej stwarzay mu mozliwo przedstawienia niemieckich ofert niemal bez ogrdek. Ju podczas pierwszej podry do Polski w swych ofertach szed bardzo daleko i w sprawach rosyjskich
ADAP, D, IV, dok. 287. H. von Kotze, H. Krausnick (Hrsg.), Es spricht der Fhrer, Gtersloh 1966, s. 269. 110 Zob. S. erko, Niemiecka polityka zagraniczna 1933-1939, Pozna 2005, rozdzia II, s. 59 i n. 111 Bardziej szczegowo: S. erko, Stosunki polsko-niemieckie, s. 33 i n. 112 O tym kierunku dziaalnoci nazistowskiego dygnitarza najszerzej w: S. Ma r t e n s, Hermann Gring: Erster Paladin des Fhrers und Zweiter Mann im Reich, Paderborn 1985; A. K u b e , Pour le mrite und Hakenkreuz. Hermann Gring im Dritten Reich, Mnchen 1987.
108 109

Polska, Niemcy i geneza II wojny wiatowej

25

proponowa rozdzia sfer interesw113. Gdy jednak podczas audiencji u Pisudskiego nazistowski dygnitarz podj ten wtek, marszaek Polski uci ten wtek wyjaniajc, i Rzeczpospolita zamierza prowadzi wobec ZSRR ostron polityk114. Swe wysiki Gring kontynuowa mimo to w latach nastpnych. Polska winna w porozumieniu z Niemcami pj przeciwko Sowietom tak podsumowywa wysoki urzdnik polskiego MSZ wywody niemieckich goci w lutym 1936 r., podczas kolejnej wizyty Gringa w Polsce115. Innym razem nazistowski dygnitarz mwi swemu polskiemu rozmwcy, e w obliczu agresywnych zamiarw Kremla Polska i Niemcy, czy bd tego chciay czy nie, bd musiay i razem (). Zreszt przed Polsk i Niemcami rysuje si dua przyszo; w Rosji bowiem coraz silniej przejawiaj si tendencje odrodkowe116. W lutym 1937 r. w obszernym wywodzie przekonywa Rydza-migego o koniecznoci dopasowania polityki Polski i Niemiec117, a w listopadzie rzuci, jakoby Polsce Batyk nie wystarcza, gdy powinna ona mie okno na Morze Czarne118. Wwczas to w prasie wiatowej nasiliy si pogoski o moliwym przystpieniu Rzeczypospolitej do paktu antykominternowskiego. Minister Beck czu si zmuszony poinstruowa 9 listopada 1937 r. ambasady i poselstwa RP, e pod adresem Polski nie zostay skierowane dotychczas adne propozycje przystpienia do tego paktu, a Warszawa nie mogaby zreszt przystpi do paktu antykominternowskiego z uwagi na swoje specyczne pooenie jako ssiad ZSRR oraz na zasadnicze stanowisko przeciwne blokom119. Tez te powtarza komunikat opublikowany w trzy dni pniej przez agencj Polska Informacja Polityczna, z dodaniem wzmianki o potrzebie utrzymywania polityki rwnowagi midzy dwoma ssiadami120. Efekty tego dementi byy jednak ograniczone, gdy pogoski o moliwym akcesie Polski do paktu antykominternowskiego nie ustaway. W akcj przycigania Polakw angaowali si te inni nazistowscy dygnitarze, jak Joseph Goebbels, przekonany jak pisa w prywatnym dzienniku i linia Berlin-Londyn-Rzym-Warszawa byaby nie do pogardzenia121, czy przyszy generalny gubernator Hans Frank. Ten ostatni przekonywa w Warszawie w pocztkach 1936 r. swych gospodarzy, e Polska i Niemcy, idc razem, to potga, ktrej si w Europie trudno bdzie oprze; to blok obejmujcy zwart mas 100 milionw ludnoci122.
113 Instytut Polski i Muzeum Gen. Sikorskiego, Londyn, A.11 E/144, Komisja powoana w zwizku z wynikiem kampanii wojennej 1939 r., dok. 6, zeznanie J. Lipskiego z 6 III 1941, s. 24l; take DTJS, I, s. 225 i 230. 114 Wicej: S. erko, Stosunki polsko-niemieckie, s. 43. 115 DTJS, II, s. 93 (23 II 1936). 116 Tame, s. 261 (12 VIII 1936). 117 Tame, III, dok. 7 (notatka Szembeka, skorygowana przez Lipskiego, z przebiegu rozmowy Gringmigy 16 II 1937). 118 Tame, s. 163-164 (4 XI 1937). 119 Tame, za. 69. 120 Tame, za. 70. 121 E. Frhlich (Hrsg.), Die Tagebcher von Joseph Goebbels..., Bd. III, s.4 (zapis z 4 I 1937). 122 DTJS, II, s. 82 (12 II 1936).

26

Stanisaw erko

O pozyskanie strony polskiej stosunkowo wczenie zabiega te m. in. Joachim von Ribbentrop, jeszcze zanim zosta szefem hitlerowskiej dyplomacji. Przebywajcemu w Berlinie z okazji Igrzysk Olimpijskich wiceministrowi Szembekowi mwi, e oba narody musz i razem, a obecne odprenie w stosunkach polsko-niemieckich to tylko pocztek, gdy Polska i Niemcy dokonaj jeszcze wsplnie duo wiksze rzeczy. W obliczu tych zada wszelkie spory z przeszoci powinny zej na dalszy plan123. W tym samym duchu Ribbentrop wypowiada si nieco pniej w Londynie wobec ambasadora Raczyskiego. Niechtnie przyjo now polityk wobec Polski niemieckie spoeczestwo i znaczna cz konserwatywnych elit. Rozczarowania nie kryo te wielu przywdcw niemieckiej mniejszoci w Polsce, skarcych si, i Berlin zostawi na lodzie swych rodakw za wschodni granic. W niemieckim MSZ, zdominowanym przez zwolennikw tradycyjnej antypolskiej linii, akceptowano nowy kurs z zacinitymi zbami, a nierzadko prbowano go na rne sposoby torpedowa. Niemniej jednak analizy Auswrtiges Amt zawieray znacznie bardziej trzewe interpretacje polityki zagranicznej Rzeczypospolitej. I tak w materiale sporzdzonym dla ministra Neuratha z dat 11 stycznia 1938 r. trafnie zwracano uwag, i sojusz polsko-francuski pozostaje kamieniem wgielnym polskiej polityki zagranicznej124. Zreszt take ambasador von Moltke, zwolennik dobrossiedzkich stosunkw midzy Berlinem a Warszaw, przestrzega w swych raportach przed wyciganiem z analizy polskich posuni zbyt optymistycznych wnioskw. Jest rzecz charakterystyczn, e ponawiajc swe zabiegi o pozyskanie Polski niemieccy dygnitarze co jaki czas sugerowali konieczno pewnych korekt status quo wzdu granicy polsko-niemieckiej. Mwi o tym take Hitler, np. w rozmowie z Lipskim 22 maja 1935 r. Zapewnia wwczas, e wprawdzie Niemcom potrzebna jest przestrze yciowa, lecz w Polsce Lebensraumu znale nie bd mogli mona si byo domyle, i kanclerz mia na myli obszary ZSRR. Jednoczenie kanclerz oznajmia, e wobec koniecznoci rozwizania tego wielkiego problemu bledn takie kwestie, jak Korytarz. Zaraz jednak Hitler doda, i ma pewien pomys, ktry mona by za jakie pitnacie lat zrealizowa: specjalna niemiecka linia kolejowa i autostrada przez Pomorze Gdaskie125. Nie bya to idea nowa, pojawiaa si ju w poprzednich latach. Take w nastpnym okresie strona niemiecka bdzie do tego projektu wraca (np. jesieni 1936 r. Gring w rozmowie z Lipskim czy w lutym 1937 r. w rozmowie z Rydzem-migym, a przede wszystkim raz jeszcze Hitler w rozmowie z Lipskim 20 wrzenia 1938 r.)126. Niemieckie awanse strona polska traktowaa albo z delikatn odmow, albo najwyej wymijajco. Warszawa staraa si, by relacje z Niemcami byy jak najlepsze,
123 124 125 126

Tame, zapisy z 8, 12 i 14 VIII 1936 (Ribbentrop rozmawia wwczas z Szembekiem a trzykrotnie). ADAP, D, V, dok. 25. Diplomat in Berlin, dok. 44. S. erko, Stosunki polsko-niemieckie, s. 45 i n.

Polska, Niemcy i geneza II wojny wiatowej

27

lecz bez wizania si z Rzesz. Polskie kierownictwo czuo niemal instynktownie, e sojusz z Berlinem oznaczaby zdegradowanie Rzeczypospolitej do roli wasala Trzeciej Rzeszy. Nadal naczelnym postulatem byo uzyskanie realnych gwarancji ze strony Francji przy jednoczesnym stworzeniu warunkw do zblienia take z Wielk Brytani. Wobec ugodowych wobec Niemiec tendencji, coraz bardziej dominujcych w polityce Parya i zwaszcza Londynu, porzucanie linii 26 stycznia byoby nieodpowiedzialnoci. Tymczasem niemiecki dyktator doszed w kocu do wniosku, e Wielka Brytania jednak nie da mu wolnej rki na wschodzie. Appeasement mocarstw zachodnich go nie zadowala. Ju podczas kryzysu sudeckiego gotw by zaryzykowa wojn z mocarstwami zachodnimi, gdyby te zdecydoway si na udzielenie pomocy w razie zaatakowania przez Rzesz Czechosowacji. Uwaa, e zbrojna konfrontacja na zachodzie jest nieunikniona. Bez wyeliminowania Francji i izolowania Brytyjczykw na Wyspach trudno byo myle o przystpieniu do realizacji gwnego celu, jakim bya budowa niemieckiego imperium na gruzach ZSRR. Zanim Wehrmacht ruszy na wschd, Niemcy powinny sobie zabezpieczy tyy. Pakt antykominternowski rysowa si ju nie tyle jako ugrupowanie z ostrzem wymierzonym przeciwko Zwizkowi Radzieckiemu, co jako przymierze pastw gotowych podj walk z Wielk Brytani i Francj. O ile zatem wczeniej Polsk widzia Hitler przede wszystkim jako sojusznika podczas wyprawy na ZSRR, to teraz, czyli jesieni 1938 r., wyznacza Rzeczypospolitej inn rol. Polskie dywizje miayby najpierw zabezpiecza Rzesz podczas rozprawy z mocarstwami zachodnimi, a uderzenie na Zwizek Radziecki nastpioby dopiero po pokonaniu Francji. W kadym razie najpierw naleao skoni wreszcie polskich przywdcw do jednoznacznego opowiedzenia si po stronie Niemiec. Podczas rozmowy z Lipskim 16 marca 1938 r. Gring wyszed z otwart ofert polsko-niemieckiej wsppracy militarnej przeciwko Rosji. Ambasador odnotowa w swych papierach, e ta oferta bya znacznie bardziej szczegowa ni propozycje wysuwane wczeniej127. Ostatniego dnia marca do szerszej wsppracy Polski z Niemcami w antykominternowskim duchu zachca ju Lipskiego Joachim von Ribbentrop, od kilku tygodni nowy minister spraw zagranicznych Rzeszy. Ribbentrop prosi o potraktowanie swej propozycji nieformalnie128. Dnia 10 sierpnia Gring ponownie przekonywa Lipskiego do dalszego zblienia polsko-niemieckiego w antyradzieckim duchu129. Ofert trwaego zwizania si Polski z paktem antykominternowskim ponowi wobec Lipskiego Ribbentrop w nocy z 27 na 28 wrzenia; tym razem nalega, by Lipski zechcia poinformowa ministra Becka o niemieckiej sugestii130. Po polskiej akcji w sprawie Zaolzia Hitler i jego paladyni nie skpili pod adresem Warszawy komplementw. W rozmowie telefonicznej z ambasadorem Lipskim Gring
Diplomat in Berlin, s. 353-354. PDD 1938, dok. 74; ADAP, D, V, dok. 34; DTJS, IV, s. 119 (4 IV 1938). 129 PDD1938, dok. 176. 130 Powicony temu wtkowi rozmowy raport polskiego ambasadora uchodzi za zaginiony, historyk dysponuje jedynie pniej sporzdzon notatk Lipskiego: Diplomat in Berlin, s. 427.
127 128

28

Stanisaw erko

oceni 1 padziernika polskie posunicie jako niezmiernie mia i w wietnym stylu przeprowadzon akcj. Tego samego dnia Ribbentrop mwi Lipskiemu, e kanclerz dzi na niadaniu wobec swego otoczenia z wielkim uznaniem wyraa si o polityce Polski. Polski dyplomata donosi Beckowi z Berlina, e krok nasz zosta tutaj uznany jako wyraz duej siy i samodzielnego dziaania, co jest najbardziej pewn gwarancj naszych dobrych stosunkw z rzdem Rzeszy (sic!)131. Polsko-niemieckie rozbienoci w sprawie nowej linii demarkacyjnej zostay szybko przezwycione, gdy wany wze kolejowy w Boguminie Rzesza scedowaa na rzecz Polski. Na 24 padziernika polski ambasador zosta zaproszony do Berchtesgaden, gdzie przebywa Ribbentrop. Niemiecki minister starannie przygotowa si do tej rozmowy; prowadzi j zreszt do zrcznie. Postaw Polski podczas kryzysu sudeckiego ocenia w superlatywach. Powoywa si m. in. na sowa kanclerza: Polacy to zuchy. Pisudski byby z nich zadowolony. Lipski niemal od razu przedstawi powd swej wizyty, jakim byo uzyskanie poparcia Niemiec na rzecz wczenia Rusi Podkarpackiej do Wgier. Ribbentrop udawa, e plany stworzenia wsplnej polsko-wgierskiej granicy s dla czym nowym i potraktowa t kwesti wymijajco, sztucznie wyolbrzymiajc przeszkody i zaraz przeszed do sprawy, ktra miaa zdominowa ca rozmow. Podkreli oto, e nadszed czas, aby cakowicie oczyci stosunki midzy Niemcami a Polsk ze wszystkich istniejcych problemw, co byoby ukoronowaniem rozpocztego przez marszaka Pisudskiego i fhrera dziea. Proponowa zatem oglne uregulowanie stosunkw polsko-niemieckich. Rozwiza naleao przede wszystkim problem Gdaska, poprzez ponowne wczenie go do Rzeszy. Przez polskie Pomorze Gdaskie miaaby zosta przeprowadzona eksterytorialna, naleca do Niemiec autostrada i poczenie kolejowe do Prus Wschodnich. Wsplna granica uzyskaaby gwarancj trwaoci, a polsko-niemiecki ukad o nieagresji z 1934 r. zostaby przeduony na okres od 10 do 25 lat. Najwaniejsze byy jednak dwa ostatnie punkty z listy Ribbentropa. Warszawa miaa nie tylko przystpi do paktu antykominternowskiego, lecz zaakceptowa dodanie do ukadu z 1934 r. klauzuli konsultacyjnej, zobowizujcej Polsk do uzgadniania z Berlinem swej polityki zagranicznej. Ribbentrop zaznaczy, e nie oczekuje odpowiedzi natychmiast i prosi, by Beck starannie przemyla jego propozycje. Mniej wicej w dwadziecia minut po zakoczeniu rozmowy niemiecki minister ponownie poprosi Lipskiego i doda, e gdyby w stosunkach midzy Niemcami a Polsk doszo do globalnego uregulowania stosunkw, to rwnie w sprawie Rusi Podkarpackiej znaleziono by korzystne porozumienie132. Niemieckie propozycje zmierzay niedwuznacznie do przeksztacenia Polski w satelit Rzeszy, mimo e same dania w sprawie Gdaska i autostrady do wygrowanych nie naleay133.
PDD 1938, dok. 364. Cytaty na podstawie polskiego dokumentu: PDD 1938, dok. Wersja niemiecka: ADAP, D, V, dok. 81. 133 Jak zauway w swych powojennych wspomnieniach niemiecki dyplomata, gdyby z tak ograniczonymi daniami terytorialnymi wystpi wobec Polski Gustav Stresemann, zostaby w Rzeszy bardzo gwatownie zaatakowany za rzekom wyprzeda narodowych interesw Niemiec; E. K o r d t , Nicht aus den Akten, Stuttgart 1950, s. 300.
131 132

Polska, Niemcy i geneza II wojny wiatowej

29

Beck, ktremu gboko zaniepokojony Lipski zreferowa osobicie tre rozmowy, nie przywizywa jednak wikszego znaczenia do niemieckich propozycji. Na konferencji, zwoanej u ministra 4 listopada w wskim, kilkuosobowym gronie, nie wspomnia o nich ani sowem. Pooenie ocenia optymistycznie. Mwic o stosunkach z Niemcami zaartowa, e lwy nie s takie straszne przy bliszym yciu z nimi. Twierdzi, e sytuacja Polski jest korzystna (jestemy w dobrym punkcie politycznym). Wci by pod wraeniem sukcesu odniesionego kosztem Czechosowacji i mwi, e mona waciwie byo od Czechw jeszcze wiele uzyska bez napotkania wikszego sprzeciwu. Sabo tego pastwa przesza nasze oczekiwania134. Trudno o lepszy przykad dezorientacji, niefrasobliwoci i przeceniania roli wasnego kraju. Berlinowi poleci Beck udzieli odpowiedzi grzecznej, lecz odmownej. Polski minister uwaa, e nadal bdzie mg prowadzi sw polityk balansowania midzy Niemcami a mocarstwami zachodnimi. Sdzi, e i tym razem Rzesza pogodzi si z polsk odmow. Bardziej ni zarysowujca si perspektywa konfrontacji z Niemcami zaprztaa jego uwag sprawa Rusi Podkarpackiej135; wczenie tego kraiku do Wgier nie tylko likwidowaoby ten ukraiski Piemont, ale przede wszystkim miao by etapem w realizacji zupenie nierealnej koncepcji Trzeciej Europy, tj. niezalenego od Niemiec ugrupowania rednich i mniejszych pastw w Europie rodkowej i Poudniowo-Wschodniej. Propozycje z 24 padziernika Beck uwaa zreszt za intryg Ribbentropa. e jest inaczej i e za propozycjami tymi sta sam Hitler, Beck mg przekona si osobicie 5 stycznia 1939 r. podczas wizyty u Fhrera w Berchtesgaden. Kanclerz stara si, by rozmowa przebiegaa w jak najlepszej atmosferze, ale ju Ribbentrop nastpnego dnia by bardziej natarczywy. Beck, udzcy si wczeniej, e w obliczu polskiej odmowy Niemcy nie bd obstaway przy padziernikowych propozycjach, zosta teraz wyprowadzony z bdu. Po powrocie ministra do Warszawy zwoana zostaa na Zamku Krlewskim narada w wskim gronie cisego kierownictwa pastwa, z udziaem prezydenta Mocickiego i marszaka Rydza-migego. Przywdcy pastwa polskiego zgodnie uznali, e przyjcie niemieckiej oferty (pamita trzeba, i wci nie byy to dania, lecz jedynie propozycje) zaprowadzi Rzeczpospolit w sposb nieunikniony na rwni pochy koczc si utrat niezalenoci i rol wasala Niemiec136. W kwestii Gdaska i komunikacji przez Korytarz strona polska dopuszczaa wprawdzie pewien margines ustpstw i wyraaa wol poszukiwania kompromisu, lecz z drugiej strony podjta miaa zosta prba zacienienia stosunkw z Francj i Wielk Brytani. Ministra Ribbentropa przyjto w Warszawie 25 stycznia 1939 r. (w przeddzie pitej rocznicy podpisania deklaracji o nieagresji) z niezwyk kurtuazj. Go i gospodarze przecigali si w zapewnieniach o woli zachowania przyjaznych stosunkw, lecz
DTJS, IV, s. 357, 358. Ostatnio na ten temat: D. D browski , Rzeczpospolita Polska wobec kwestii Rusi Zakarpackiej (Podkarpackiej) 1938-1939, Toru 2007. 136 [J. Beck], Polska polityka zagraniczna..., s. 240.
134 135

30

Stanisaw erko

gdy Ribbentrop powrci do niemieckich propozycji, praktycznie niczego nie uzyska. Beck przestrzeg nawet Ribbentropa przed nazbyt optymistycznym relacjonowaniem Hitlerowi przebiegu warszawskich rozmw137. Mimo to obu stronom zaleao, by nie doszo do kryzysu. W Warszawie wci pojawiali si kolejni hitlerowscy dygnitarze (m. in. Hans Frank w grudniu 1938, a Heinrich Himmler w lutym roku nastpnego). Wszystko zdawao si wskazywa, i linia 26 stycznia obowizuje nadal. Polska odmowa, przecie nie pierwsza, wcale nie wydawaa si oznacza zerwania midzy Warszawa a Berlinem. Jak mona sdzi, Hitler w dalszym cigu liczy jeszcze na skonienie Polski, by wesza w skad kierowanej przez Niemcy koalicji. Jak zapisa 18 lutego 1939 r. jeden z jego adiutantw, kanclerz nie wyklucza ju jednak signicia w razie koniecznoci po inne rodki ni dyplomatyczne138. Kilka dni pniej ujawni poufnie, e zamierza wysa do Gdaska silny zesp Kriegsmarine, dokonujc aktu demonstracji siy (do czego jednak nie doszo)139. Ostatni prb przekonania Polakw Ribbentrop podj w drugiej poowie marca 1939 r., ju po ostatecznym rozbiciu pastwa czechosowackiego i utworzeniu Protektoratu Czech i Moraw. Przekazana przez ambasadora Lipskiego w dniu 26 marca odpowied Becka nie pozostawiaa zudze. Polacy pozostan naszymi wrogami, zanotowa Goebbels sowa Fhrera140. Gdy za kilka dni pniej, 31 marca 1939 r. premier Chamberlain ogosi w Izbie Gmin o brytyjskich gwarancjach dla Polski, dla Hitlera nie ulegao wtpliwoci, e Polska pozostanie politycznie i wojskowo pastwem zwizanym z mocarstwami zachodnimi. W pocztkach kwietnia wydane zostay rozkazy w sprawie rozpoczcia przygotowa do zaatakowania Polski.

RACJONALNO POLSKIEJ DECYZJI

Decyzja najwyszych czynnikw politycznych Rzeczypospolitej o nieprzyjmowaniu wspaniaomylnej oferty Fhrera zapada w pocztkach stycznia 1939 r., a wic zanim jeszcze Wielka Brytania wyrazia gotowo udzielenia Polsce gwarancji niepodlegoci. Uczestnicy narady na Zamku Krlewskim niewtpliwie zdawali sobie spraw z powagi sytuacji, lecz niewtpliwie liczyli na przezwycienie zarysowujcego si kryzysu na drodze dyplomatycznej. W kilka tygodni pniej, gdy wkroczenie Wehrmachtu do Pragi skompromitowao rzecznikw koncepcji appeasementu i zaalarmowao wiatow opini publiczn co do prawdziwych celw hitlerowskich Niemiec, sytuacja Polski wydawaa si ulec znaczcemu wzmocnieniu. Pamita trzeba, e ostateczna odmowa, jak przedstawi ambaO tym szczegowo: S. erko, Stosunki polsko-niemieckie 1938-1939..., rozdziay II i III. H. von Kotze (Hrsg.), Heeresadjutant bei Hitler 1938-1943. Aufzeichnungen des Majors Engel, Stuttgart 1974, s. 45. 139 ADAP, D, VI, dok. 361, przypis 1. 140 E. Frhlich (Hrsg.), Die Tagebcher von Joseph Goebbels, Bd. III, s. 584 (zapis z 28 III 1939).
137 138

Polska, Niemcy i geneza II wojny wiatowej

31

sador Lipski Ribbentropowi 26 marca 1939 r., miaa miejsce w radykalnie zmienionej sytuacji. Poprzez zajcie Czech i Moraw przez Niemcw Polska zostaa wprawdzie osaczona rwnie od poudnia, lecz jej pooenie polityczne wydatnie si wzmocnio. Uzyskane pi dni pniej przez Warszaw gwarancje brytyjsko-francuskie mona byo oceni jako wielki atut strony polskiej. Zaistniay warunki, by ekspansja nazistowskiej Rzeszy zostaa wreszcie zablokowana. Wydawa si mogo, e w rozgrywce z Berlinem polskie kierownictwo ma wreszcie silne karty w rku. Wiemy, e przynajmniej dla Jzefa Becka nie bya to decyzja atwa; minister spraw zagranicznych zdawa sobie doskonale spraw z ryzyka, jak bya obarczona141. Podjto j niewtpliwie, przeceniajc polski potencja obronny i nie doceniajc militarnej siy Niemiec. By moe podjto j ze wiadomoci, e wiksze zblienie Polski do Rzeszy ni zakadaa dotychczas realizowana linia 26 stycznia nie zostanie zaakceptowane przez na wskro antyniemieckie spoeczestwo i na og bardzo nieufn wobec Niemcw polsk generalicj. Odejcie od sojuszniczych zwizkw z Francj mogo nawet oznacza wewntrzny kryzys polityczny i zaamanie si reimu. Perspektywa, e Wojsko Polskie bdzie osania Rzesz od wschodu, by stworzy Wehrmachtowi dogodne warunki do pokonania Francji, byaby nie do przyjcia zarwno dla ogromnej wikszoci polskich elit, jak i generalnie dla opinii publicznej. Ministra Becka irytowa zreszt entuzjazm, z jakim Polacy przyjli zerwanie z Niemcami. Historyk nie bez powodu uchyla si przed rozwaaniem alternatywnych moliwoci innego biegu wydarze. Scenariusze zarysowywane niekiedy w publicystyce historycznej maj to do siebie, e s niewerykowalne. Zaoenia bdce dla jednych pewnikami mog by przez innych nader atwo kwestionowane. W kadym razie raczej nie moe ulega wtpliwoci, e przyjcie oferty Hitlera oznaczao take skierowanie polskich dywizji na wschd, by tam wykrwawiay si, przyczyniajc si do budowy wielkiego imperium niemieckiego. Zdegradowana do roli satelity Rzeczpospolita skazana byaby na ask i nieask hegemona w przypadku prawdopodobnego wwczas zwycistwa Niemiec. W razie klski najprawdopodobniej zostaaby potraktowana z surowoci, jako wspwinna rozptaniu wojny, cznie z drastycznym zredukowaniem (do kilku wojewdztw) powojennego terytorium. Trudno te przypuszcza, by po zwycistwie koalicji, w ktrej czoow rol odgrywaby Zwizek Radziecki, prawdopodobiestwo sowietyzacji Rzeczypospolitej byoby mniejsze. Tymczasem analizujc sytuacj wiosn 1939 r. trudno byo wwczas zakada, e atuty w postaci sojuszniczych zwizkw z Francj i Wielk Brytani maj charakter iluzoryczny. Istniay wszelkie dane, by przypuszcza, i przyjcie oferty niemieckiej wyznaczao dla narodu polskiego marsz w przepa. Proniemiecka alternatywa, jak proponowa polskiemu kierownictwu najbardziej znany polski germanol Wadysaw Studnicki (ktrego nie traktowaa powanie nawet niemiecka ambasada), prowadzia donikd. Nastpne miesice po zerwaniu na linii Warszawa Berlin przyniosy wojn nerww, jak Hitler wyda i Polsce, i mocarstwom zachodnim. Lk przed ryzykown
141

PDD 1939, dok. 275.

32

Stanisaw erko

gr swego Fhrera odczuwali jednak take i polityczni wsppracownicy Hitlera, i wojskowi dowdcy niemieccy. Pene obaw byo niemieckie spoeczestwo, wprawdzie witajce z satysfakcj zaamanie si polityki zblienia z nielubianym ssiadem i gotowe bardzo chtnie zaakceptowa krtk wojn lokaln przeciwko Polsce, lecz paraliowane myl o przeksztaceniu si lokalnej kampanii w konikt powszechny. W Warszawie wierzono, e dziki demonstrowaniu stanowczoci t wojn nerww mona bdzie wygra. Deklarujc, e rzd Rzeczypospolitej nie da si zastraszy, z inicjatywy ministra Becka podjto wiele prb ponownego nawizania kontaktu z Niemcami. Wysyano sygnay poprzez Japoczykw, Wochw, Wgrw, wykorzystywano dyplomatw rumuskich i bugarskich, a nawet, jak si zdaje, nawet gwnodowodzcego armii estoskiej. Prbowano te z Niemcami kontaktw bezporednich142. S to niemal nieznane epizody w dziejach dyplomacji II Rzeczypospolitej, ktre nakazuj zakwestionowa stereotypowe opinie o rzekomej polskiej nieustpliwoci. Przesank faszyw okazao si by przyjcie zaoenia, e w Berlinie zapadn ostatecznie racjonalne decyzje. Nie sposb byo zakada, e gwarancja brytyjska dla Polski oznaczaa dla Hitlera, podejmujcego decyzje w stylu gracza va banque, swoiste wyzwanie. Bdem bya rwnie teza, i zachodni alianci ostatecznie porzuc defetystyczn strategi i w dobrze pojtym wasnym interesie przystpi do akcji bezporednio po rozpoczciu przez Niemcy dziaa wojennych. Nieprawdziwe stao si te zaoenie, e antysowietyzm Hitlera czyni nieprawdopodobnym porozumienie Niemiec i ZSRR. Nie wydaje si jednak wbrew temu, co si czsto obecnie pisze by pakt niemiecko-radziecki by tym czynnikiem, ktry w ostatecznym rozrachunku umoliwi Hitlerowi zaatakowanie Polski i rozptanie II wojny wiatowej.

ABSTRACT The detente in relations with Germany which started in 1934 was a great achievement of Polands foreign policy. In a situation when Paris and London adopted a conciliatory attitude toward Berlin, concern for a favorable atmosphere in Warsaw-Berlin relations appeared to be from the Polish perspective a raison dtat. Also a temporary cooperation with the Reich (e.g. when both countries opposed the Eastern Pact project) could be in the interest of Poland. However, during the Sudeten crisis of 1938 this cooperation took a dangerous turn for Poland and there was a threat of her being isolated by Western powers, a risk that had been overlooked by the Polish authorities. At the time of friendlier relations with Poland, Germany formulated offers of a closer cooperation and alliance aimed against the Soviet Union. Those propositions included also a weakening of Polands alliance with France and were accompanied by demands for consent to incorporate Gdask into Germany and to create an exterritorial road connection across Polish Pomerania. At this point there could be no doubt that the German offer would lead to a degradation of Poland to the status of a satellite state. In this situation, Polands refusal and efforts to improve the strained ties with Western powers (which resulted in the establishment of an alliance with Britain and a revitalization of that with France) had all the characteristics of a rational decision.
142

Zob. S. erko, Stosunki polsko-niemieckie 1938-1939...

You might also like