You are on page 1of 14

Klemensiewicz, Zenon (1955), Przekad jako zagadnienie jzykoznawstwa [w:] Rusinek, Micha (red.) O sztuce tumaczenia.

Wrocaw: Zakad Narodowy im. Ossoliskich, s. 85-97.

ZENON

KLEMENSIEWICZ

PRZEKAD JAKO ZAGADNIENIE JZYKOZNAWSTWA Przekad wzbudza zainteresowanie w ostatnich czasach coraz to wiksze przede wszystkim na paszczynie praktycznej potrzeby i skutecznoci. Jest on bowiem t struktur jzykow, ktra stanowi rodek wymiany, rodek wzajemnego przekazywania sobie i przyswajania dorobku kulturalnego przez rne narody. Std olbrzymia jego donioso w zakresie literatury artystycznej i naukowej, std jego wano spoecznopolityczna w propagandzie wytworw myli ludzkiej w najrozmaitszych dziedzinach jej produkcji. Ten wzgld wybija si przed innymi w planowaniu akcji przekadowej, jako jednego z najwaniejszych wspczynnikw oddziaywania na postaw poznawcz, polityczno-spoeczn, artystyczno-estetyczn danego zbiorowiska czytelniczego. Oczywicie te wane zadania moe speni d o b r y przekad. I tu powstaje nowe rdo zainteresowania przekadem. Jaki ma by dobry przekad, co czyni, aby wykona dobry iprzekad? Rozwaa si bdy, analizuje osignicia, na pomylnych i ujemnych dowiadczeniach ustala si zasady techniki przekadu, a jako nadbudowa tych zabiegw powstaje normatywna teoria przekadu. Ale na przekad mona spojrze z jeszcze innego stanowiska, mianoI wicie jako na zagadnienie lingwistyczne, jako na swoist realizacj stoj sunku dwu jzykw, cilej, dwu systemw jzykowych 1 stylistycznych. Ten punkt widzenia nie by dotychczas uwzgldniany. Elsenberg, Boyeleski, Borowy, ktrych prace zawieraj wiele cennych dla teorii przekadu spostrzee, zwracaj uwag przede wszystkim na niedostatki przekadu, ich istot i rda. A interpretacja lingwistyczna poszerza paszczyzn naleytej oceny trudnoci i bdw przekadu, jego podanych osigni, prawidowej postawy tumacza. Zamierzeniem niniejszego szkicu jest wanie pokaza problematyk przekadu z tego oglniejszego stanowiska jzykoznawczego.

Wyraz-vprzekad" ma dwa znaczenia, ktre Sownik warszawski tak okrela:( 1. /Przeoenie z jednego jzyka na drugi, tumaczenie, np. umwi si z wydawc o przekad dziea; 2. Dzieo przeoone na inny jzyk, np. Orygenes zebra cztery przekady greckie Biblii rnych osb. Inaczej mona rzecz tak wyrazi: przekad oznacza albo czynno przekadania, albo produkt czynnoci przekadania. W wyniku dokonanej czynnoci przekadania istniej obok siebie rwnolegle dwa twory jzykowe: podstawowy orygina, i pochodny przekad. Ich zestawienie, porwnanie, prowadzi do oceny wartoci przekadu i dostarcza materiau do budowy normatywnych wskazwek przekadania. Natomiast ze stanowiska lingwistycznego jest wane i ciekawe przeledzenie samego p r o c e s u przekadania w jego dzianiu si i rozwoju oraz w jego uwarunkowaniach tkwicych w naturze jzykowej dziaalnoci czowieka. Tu wkraczamy w dziedzin podstawowych poj: jzyka, myli i ich stosunku do rzeczy wistoci.^Rzeczywisto obiektywna to rzeczy, wydarzenia, zjawiska. Mylenie jest odbiciem tej rzeczywistoci obiektywnej przez uchwycenie oglnych cech rzeczy i znajdywanie staych zwizkw i stosunkw, ktre midzy skadnikami rzeczywistoci zachodz. Jzyk jest rzeczywistoci myli, w jzyku myl si realizuje; jzyk i myl, myl i jzyk s nierozerwalne. Oryginalny utwr jzykowy (artystyczny, naukowy, publicystyczny itd.) jest rzeczywistoci myli stanowicej odbicie jakiego fragmentu rzeczywistoci obiektywnejjMwic myl" rozumiemy nie tylko poszczeglne pojcia i sdy, ale cae ich zespoy odzwierciedlajce skomplikowan struktur odnonego fragmentu rzeczywistoci. Przedstawiamy rzecz naocznie przy pomocy wykresu (rys. 1). Powstaje teraz utwr jzykowy pochodny, to znaczy przekad utworu oryginalnego. Ich stosunek w ramach powyszego wykresu przedstawiamy na rys. 2. ITo znaczy: tumacz nie ma do czynienia bezporednio z rzeczywistoci (r), ale z myl o rzeczywistym (m) uwikan w formy jzykowe j1. Ma zakomunikowa swemu odbiorcy myl o teje rzeczywistoci z rwn prawd co twrca oryginau, ale realizujc j w rnych formach jzykowych jzyka f , j3, j4 itd^To jest istota jzyko-

wej czynnoci przekadania. Nie jest ona twrcza, ale jaka jest? Do odpowiedzi na to pytanie dotrzemy pod koniec rozwaa, kiedy sobie uwiadomimy cay przebieg czynnoci przekadania w krgu faktw i poj jzykoznawczych. Na razie stwierdzamy: w czynnoci przekadu dokonuje si zetknicie z pewn przesad, ale umylnie, powiedziabym: zderzenie si

dwu jzykw: jzyka oryginau j1 i jzyka przekadu j2, f , j4 itd. jako rodkw realizacji tej samej treci mylowej oraz dodajmy rzecz ogromnej wagi i konsekwencji adunku emocjonalnego i wolowego, ktry w rnym stopniu j obcia. Aby zda sobie spraw z doniosoci i nastpstw tego faktu jzykowego zderzenia, musimy znw poda kilka definicji i charakterystyk lingwistycznych. Przede wszystkim: c o t o j e s t j z y k ? Jzyk jest s y s t e m e m , a wic wewntrznie zorganizowanym ukadem, ustrojem

gramatycznym i leksykalnym, ktrego elementy przybieraj okrelone ksztaty uwarunkowane pewnym systemem fonetycznym. Skadaj si na jzyk wyrazy w okrelonej postaci brzmieniowej skojarzone z okrelonymi znaczeniami sobie przyporzdkowanymi i wice si w sensowne zespoy wedle obowizujcych dyrektyw skadniowych. Kady jzyk narodowy jest swoistym i niepowtarzalnym systemem gramatycznym, leksykalnym i fonetycznym; elementy tego systemu ksztatuj si i funkcjonuj zgodnie z normami tylko temu wanie jzykowi waciwymi. Zachodzi pytanie, czy elementy dwu systemw jzykowych, cho rnych i odrbnych, s jako rwnolege i wymienne, dziki czemu byoby moliwe proste zastpstwo elementu jzyka j1 przez element jzyka f . Ot tak nie jest. rodki jzykowe wyraenia myli, jej zabarwienia uczuciowego i wolowego w systemie leksykalno-semantycznym, rodki jzykowe gramatycznego uycia wyrazw w zdaniu rnego typu s w rnych jzykach rozmaite. Stopie tej_ rozmaitoci bywa te odmienny. Najwikszy w jzykach typologicznie rnych. Nie pora tutaj szczegowo i na przykadach pokazywa t olbrzymi odlego jzyka typu np. izolujcego, jak chiski, ktrego jednozgoskowe twory z funkcj wyrazow nie maj kocwek i odmiany, przy tym samym skadzie fonetycznym rni si znaczeniowo dziki skomplikowanemu systemowi intonacyj, skadniowo za funkcjonuj dziki pozycji w zdaniu od jzyka np. typu fleksyjnego, do ktrego wraz z innymi indoeuropejskimi jzykami naley polszczyzna, gdzie wyrazy si odmieniaj dziki kocwkom wyraajcym rwnoczenie rne kategorie gramatyczne: przypadek, liczb, rodzaj, osob, tryb, czas itd. i stanowicym o funkcji skadniowej wyrazu w zdaniu. A takich odmiennych typw jzykowych jest wiele. A jake rozmaita jest struktura zdania w zalenoci od tego, jak si wyraaj trzy podstawowe jego elementy: podmiot, orzeczenie i dopenienie, ktry z nich jest elementem zdaniotwrczym, oraz czy czci zdania zachowuj samodzielno, czy te podlegaj rnego rodzaju inkorporacji itd. itd. Ale nawet w obrbie tego samego typu, co wicej, w obrbie tej samej rodziny jzyki rni si nie tylko odmiennoci struktur brzmieniowych, innoci fonetyczn wyrazw, co si oczywicie i przede wszystkim .kademu narzuca. Rni si one take odmiennoci zakresu jednostek leksykalno-semantycznych, tzn. odpowiadajce sobie podstawowym znaczeniem wyrazy rozchodz si znaczeniami pobocznymi albo zabarwieniem uczuciowym, albo wreszcie tre mylowa majca swj wyraz jzykowy w jednym jzyku nie znajduje go w innym. Szczeglnie pouczajce, a starczyoby go na osobny wykad, nawet cykl wykadw, jest

zagadnienie idiomatyzmw, tj. skostniaych grup frazeologicznych, ktrych znaczenie jako caoci wychodzi poza znaczenie skadnikw, np. * babie lato, zwin chorgiewk, da drapaka itp. Dwa jzyki rni si zasobem i sposobem uycia rodkw gramatycznych: wemy dla przykadu obecno tzw. aspektu, tj. rnicy dokonanoci i niedokonanoci czasownika, np. robi zrobi, pisa napisa, siada si, tak wan waciwo jzykw sowiaskich, ktrej nie posiadaj np. jzyk niemiecki i francuski; a na odwrt, waciw im okrelono lub nieokrelono rzeczownikw wskazywan przez rodzaj niki der, die, das, ein, eine, ein, le, la, une, czego my nie .znamy. Wemy pod uwag przydatno imiesoww nieodmiennych w budowie rwnowanikw zdania, np. siedzc czytam", wyjechawszy z Krakowa zachorowaem" a niemono uycia takich konstrukcji np. w jzyku niemieckim. Zauwamy wzgldn swobod szyku polskiego, a jego usztywnienie np. w niemieckim, co wpywa rozstrzygajco na sposb budowy, na obraz zdania. I takich systemowych rozbienoci, nieprzystawalnoci jest peno. Nie s one obce nawet najbliej spokrewnionym jzykom, np. dwu jzykom sowiaskim. A wic przekadanie nie moe by pojmowane w dosownym zna-i czeniu tego wyrazu, e mianowicie skadnik treci mylowej X uksztatowany jzykowo w formie A mona uwolni od niej, wyzwoli go, wyj go z niej, przenoszc, przekadajc w dokadnie odpowiedni form A', a w rezultacie x/A bdzie si jakoby rwna x/A'. W pewnym zakresie taka odpowiednio istnieje, ale zawsze pozostaje strefa rozbienoci, a im bardziej jzyki s od siebie systemowo oddalone, tym bardziej ta strefa si rozszerza, a pole zgodnoci kurczy. To jest teoretyczne, lingwistyczne uzasadnienie dobrze znanej praktycznie przestrogi, by nie tumaczy dosownie i nie uprawia w ten sposb przysowiowej chiszczyzny" wedle tej anegdoty o Chiczyku, ktry eby dobrze namalowa ryb, policzy przede wszystkim, ile ma te ona usek. W takim przekadzie ginie skadnia, intonacja, eufonia, zostaj tylko wyrazy w jakim ich oglnym, papierowym, sownikowym" znaczeniu za czym przepada ich sens waciwy danemu kontekstowi, a jzyk narodowy zostaje poddany okrutnej udrce. Ale nie tu koniec trudnociom, ktre powstaj z rozbienoci systemw jzyka oryginau i jzyka przekadu. Musimy sobie i to uprzytomni, e jzyk oryginau, tzn. ktrykolwiek jzyk narodowy, nie jest niezrnicowan jednoci. Jest przecie jzyk o g l n y , ktrego ucz w szkole, ktrego uywa w zasadzie inteligencja pracujca, cho nie tylko ona, ktry peni funkcj jzyka pastwowego, ktry si opisuje

w gramatykach, rejestruje w sownikach, uwaa za reprezentatywny w obcowaniu z cudzoziemcami. I jest jzyk r e g i o n a l n y : gwary chopskie, tak bardzo geograficznie zrnicowane, i gwary miejskie. W tumaczeniach idzie najczciej o utwory napisane w jzyku oglnym. Ale i on nie jest przecie jednolity. Inaczej wyglda jzyk oglny w swojej funkcji konwersacyjnej, w funkcji mwionej potocznej, a inaczej w roli jzyka pisanego, literackiego. Inny jest przecie dobr wyrazw, inna budowa zdania w swobodnej pogadance, a w ogoszonym drukiem utworze. Ale i jzyk literacki jest rozmaity w zalenoci od tego, jakie potrzeby ma zaspokoi, w jakim szczeglnym zakresie funkcjonuje. Poniewa materiaem przekadowym jest przede wszystkim jzyk literacki, musimy si chwil zatrzyma przy nieco dokadniejszej charakterystyce tych jego funkcjonalnych odmian, ktre w czynnoci przekadania maj ogromne znaczenie. \ Zacznijmy od odmiany, ktr nazwiemy jzykiem artystycznym; Jego \ funkcja polega na wywoaniu w odbiorcy ywego i sugestywnego oftrazu 1 rzeczywistoci przez pokierowanie jego wyobrani ku mylowemu przeywaniu w sposb moliwie naoczny przedstawionych jzykowo wydarze, ku obcowaniu z dziaajcymi w nich postaciami, ku wywaniu si w cudze uczucia i denia, ku wnikaniu w zawart w dziele ideologi twrcy} Jzyk ten ma odrbne sownictwo, znamienne obfitoci wyrazw konkretnych, ktre pozwalaj na malownicze, plastyczne, przemawiajce do zmysw przedstawienie rzeczywistoci. Bogate jest te sownictwo stanw wewntrznych, uczu, nastrojw, de, pragnie. Szeroko rozwinita synonimika, ktra uatwia wyraenie subtelnych odcieni znaczeniowych i delikatnych odmianek zabarwienia uczuciowego. Dopuszcza jzyk artystyczny, archaizmy, dialektyzmy, prowincjonalizmy, jeli one su okrelonym zamierzeniom stylizacyjnym. Dopuszcza jzyk artystyczny nowotwory wyrazowe i uycie dawnych wyrazw w nowym znaczeniu. Zdania maj charakter opisujco-opowiadajcy; duo jest rwnowanikw zdania, struktur eliptycznych, anakolutowych ze wzgldu na ich emocjonaln zawarto i wymowno; wiele struktur syntaktycznych, waciwych dialogowi, oraz struktur mieszanych, gdzie dialog narzuca si opisowi lub opowiadaniu, opis opowiadaniu, w szczeglnoci tzw. mowa pozornie zalena. Inaczej si dzieje w jzyku naukowym. Jego funkcja polega na wy- ' powiadaniu zda prawdziwych o rzeczywistoci, do czego prowadzi wier- 0 ny, cisy opis celowo zaobserwowanych faktw i procesw oraz wyjanienie tych faktw i procesw zawarte w odpowiedzi na pytanie, dlaczego one zaszy i tak wanie zaszy. Rne s nauki, ale na jzyku ka-

dej wyciska znamionujce pitno to, e istotn operacj nauki jest rozumowanie, tj. zdobywanie nowych wiadomoci na podstawie posiadanych. Std sownictwo jzyka naukowego dy do jednoznacznoci, do operowania terminologi, ktra zapewnia porozumienie a zapobiega rnemu rozumieniu tego samego przedmiotu myli. Zwaszcza w tej terminologii uderza obecno wyrazw obcych, wyrazw uczonych", w niemaym stopniu sztucznych, na materiale greckim i aciskim zbudowanych. Unika sownictwo naukowe zabarwienia uczuciowego, ktre zaciera ostro znaczenia, unika te synonimw, ktre zamazuj granice midzy ostrymi znaczeniami. Nie znajdzie si w nim archaizmw i dialektyzmw w funkcji stylistycznej. Jest natomiast sporo neologizmw, koniecznych dla nazwania nowych rezultatw postpujcego mylowego poznania rzeczywistoci. Swoista jest te skadnia jzyka naukowego, ktrej naczelnym celem jest rwnie jednoznaczno, jasno i dokadno przedstawienia. Zdanie naukowe ma wic tendencj do formuowania", stroni od struktur syntaktycznych znamiennych adunkiem emocjonalnym, natomiast uywa zda, ktre precyzyjnie wyraaj rne ogniwa procesu rozumowania, uwydatniaj stosunki mylowej cznoci i zalenoci midzy tymi ogniwami w obrbie jednego, czsto wielokrotnie zoonego zdania oraz midzy poszczeglnymi zdaniami skoczonymi w mocno, zwarcie powizanym kontekcie. Jest jeszcze trzecia gwna odmiana jzyka literackiego, odmiana mieszana, ktrej jedne elementy mog oddziaa na uczucie i wyobrani odbiorcy, inne chc jego wiedz wzbogaci sformuowaniami zjawisk ycia spoecznego i praktycznego w nim zachowania si. Skala zastosowania tej odmiany jest szeroka: od wymowy politycznej, kaznodziejskiej i artykuw publicystycznych do zarzdze i obwieszcze administracyjnych i aktw urzdowych. Wspomnijmy na koniec o fakultatywnych odmianach zawodowych i rodowiskowych jzyka, np. myliwski, szkolny, gwara zodziejska. Jest rzecz oczywist, e w zalenoci od tego, do ktrej i jakiej odmiany jzyka oglnonarodowego naley jzyk oryginau, zadania, ktre staj przed tumaczem, s rne i stopie trudnoci przekadu jest rozmaity. Bezsprzecznie najwyszy bdzie w utworach pisanych jzykiem artystycznym, ktre stanowi przygniatajc przewag wrd dzie tumaczonych. Bo w nich wystpuje nie tylko to swoiste a skomplikowane sownictwo, osobliwa skadnia, o czym w podanej _przed chwil charakterystyce bya mowa. Trudno wzrasta, kiedy stwierdzimy, e bardzo znamienn cech utworu artystycznego jest wielosystemowo jzykowo-stylistyczna: jest tam i jzyk opowiadania, i jzyk opisu, i jzyk dialogu mowy potocz-

nej, a w tym dochodz do gosu osobnicze waciwoci jzykowe osb dziaajcych w zalenoci od ich wieku, temperamentu, pci, wyksztacenia, zawodu, przynalenoci klasowej, a wic dialektyzmy, prowincjonalizmy, technicyzmy, indywidualizmy, wulgaryzmy, archaizmy i neologizmy. Pewna wieloplanowo strukturalna pojawia si take w skadni. W tym samym utworze spotykaj si, na przemian wystpuj, wrastaj w siebie te rne osobliwoci i odchylenia od panujcej normy jzyka oglnego, ktre maj do spenienia okrelon funkcj stylistyczn, a mog j speni pod warunkiem, e s autentyczne, tzn. e rzeczywicie istniej w jzyku pewnej epoki, w jzyku okrelonych krgw spoecznych, w jzyku tych ludzi, ktrych twrca oryginau wprowadza w swojej wizji artystycznej. Dodajmy, e take sam autor ma swoiste cechy jzykowe, uwarunkowane jego osobniczymi waciwociami, epok, w ktrej yje, wyksztaceniem, pozycj klasow i ideologiczn, atmosfer intelektualn i uczuciow, w ktrej dojrzewa i owocuje jego pisarska dziaalno. Ju krtk tylko wzmiank dotkniemy jeszcze jednej moliwej osobliwoci utworu artystycznego, ktra si wyraa poza jego intelektualn zawartoci, wspiera jego adunek uczuciowy, ekspresy wno-impresywny, ale stanowi samodzielne rdo estetycznego oddziaywania, mianowicie ca stron fonetycznego uksztatowania w swoistych postaciach wersyfikacyjnych, uwarunkowanych rozporzdzalnymi w danym jzyku rodkami prozodycznymi: akcentem, iloczasem, intonacj; w ramach obowizujcych norm gramatycznych i zasobw leksykalnych dopuszczaj one te a nie inne ksztaty wersyfikacyjne, toki rytmiczne, zestrj e akcentowe, zespoy stroficzne, ktre pozwalaj na realizacj wymaga eufonii i na wyzyskanie efektw onomatopei. Przypominam: te wszystkie rodki wyrazu s w jzyku oryginau ujte w system najcilej wewntrznie i organicznie powizany, gdzie kady element gramatyczny, leksykalny, stylistyczny ma okrelon funkcj, ma okrelon zdatno i wydolno funkcjonaln. Przypominam: ten system jest poza danym jzykiem niepowtarzalny. Tre mylowa i jej zabarwienie emocjonalne i wolowe s uwikane w jzyku oryginau. Tumacz ma je przekaza w nieuszczuplonej komunikatywnoci z niepomniejszon sugestywnoci ekspresywno-impresywn, zamykajc w formach innego systemu jzykowego, ktry rozporzdza innymi rodkami wyrazu. Czy to jest w ogle moliwe, a jeli moliwe, to w jakich granicach? I tu przechodzimy do wanego zarwno ze stanowiska praktyki, jak i teorii, i to take teorii lingwistycznej, 'ranie przekadu, czyli przekadalnoci.

Zarzucono ju w tym wzgldzie pojcie i danie wiernoci", ktr rozumiano w sensie jakiej dosownoci, dostatecznie w praktyce przekadowej skompromitowanej, a z pewnych podstaw filozoficznych prowadzcej do zwtpienia o moliwoci penego wyraenia myli i poprawnego tumaczenia. Sformuowano natomiast inne pojcie stosunku przekadu do oryginau: pojcie [adekwatnoci lub penowartociowoci. ^ Istot adekwatnoci mona uj w nastpujcy sposb. Orygina na-' j ^ ley pojmowa jako s y s t e m , a nie jako s u m elementw, jako c a - 0 o o r g a n i c z n , a nie jako m e c h a n i c z n y z e s t a w skadnikw. W tym systemie kady jego element, w tej caoci kada jej cz ma okrelon, przez autora zamierzon funkcj komunikatywn d stylistyczn. I w caym dziele, i w kadym jego rozdziale, i w kadym jego zdaniu sowem, w kontekcie wszelkich rozmiarw realizuje si ta funkcja elementw na tle caoci, ciga gra stosunku czci do caoci. Tu tkwi rdo oddziaywania dziea na odbiorc, zarwno treciowego trzonu i sensownej zawartoci dziea, jak te ideologicznego, emocjonalnego, estetycznego adunku. Zadanie przekadu polega nie na kopiowaniu, nie na odtwarzaniu, tym mniej na przetwarzaniu elementw i struktur oryginau, wyrazw, zda, prozodemw, zwrotw . obrazowych itd., ale ( ( na uchwyceniu ich funkcji i wprowadzeniu za elementy i struktury ory- " ginau takich elementw i struktur wasnego jzyka, ktre by byy w miar monoci substytutami i ekwiwalentami o takiej samej funkcjonalnej wydolnoci, zdatnoci i skutecznoci, w czym wanie okazuje si ich adekwatno, wspmierno, wspstosowno, rwnowartociowo. ' W jednych wypadkach bdzie to zarazem z r w n a n i e elementw oryginau i przekadu: wyraz za wyraz, forma za form, zdanie za zdanie, chwyt stylistyczny za identyczny chwyt stylistyczny, posta wersyfikacyjna za identyczn posta wersyfikacyjn itd. itp. W innych bdzie to tylko z b l i e n i e elementw rnych form lub znaczeniem lub form i znaczeniem, ale funkcjonujcych identycznie w kierunku zamierzonym i wyznaczonym przez twrc oryginau. Da si to sprowadzi do takiej formuy: a (j1) nie rwna si a ( f ) ale a (j1) = X (f) f = a (j1) Znaczy to, e twr w jzyku przekadu nie jest wiernym i niewolniczym odbiciem, powtrzeniem gramatyczno-leksykalnycn i stylistycznych o skadnikw tworu w jzyku oryginau, ale jest^starannie dobranym ukadem takich skadnikw gramatyczno-leksykalnych i stylistycznych jzyka

przekadu, ktre potrafi wiernie i skutecznie odtworzy zamierzone przez autora oryginau oddziaywanie na psychik jego odbiorcy. ^ W doborze elementw wasnego jzyka dla oddania oryginau trzeba mie na uwadze, e nie stanowi one celu w sobie czynnoci przekadu, ale s tylko rodkiem do urzeczywistnienia jej celu, mianowicie takiego oddania w przekadzie caoci oryginau, iby ona dziaaa na odbiorc w sposb taki sam lub najbardziej podobny, w jaki dziaa na odbiorc-nosiciela jzyka oryginau. Nie obejdzie si tu niekiedy bez ofiar, ktre stanowi nieodparty skutek zderzenia si dwu w rnym stopniu odrbnych systemw jzykowych. Wysiek tumacza powinien ograniczy te ofiary do nieuchronnego i uzasadnionego minimum. Teoretyczne wypracowanie i sformuowanie adekwatnoci jest rzecz now: ale trzeba przyzna, e bya ona dawno speniona w przekadach wielkich tumaczy. Do przypomnie przykadowo stanowisko Cycerona, ktry mia o swoim przekadzie mw Demostenesa powiedzie, e nie przekada ich jako tumacz, ale jako mwca, zdajcy czytelnikom spraw ze znaczenia i wagi sw, a nie z ich liczby. Stopnie trudnoci w spenieniu wymogw adekwatnoci s rne. atwiej j osign w zakresie jzyka-naukowego z powodu tych jego waciwoci, o ktrych mwiem w innym miejscu. Nie ma w nim archaizmw i dialektyzmw, nie ma wymylnych zabiegw stylistycznych, nie ma wspczynnika emocjonalnego, nie ma indywidualizmw; panuje jzyk oglny, w pewnym sensie przecitny, i jego intelektualna zawarto. Dba si musi o wierno przekadu terminologii oraz. toku rozumowania, ale nie ucierpi ono, gdy tumacz nawet odstpi od struktur syntaktycznych oryginau, dzielc np. jego dugie wieloczonowe zdanie zoone na dwa lub kilka krtszych, zgodnych z dyrektyw syn taktyczn wasnego jzyka (np. w przekadzie z niemieckiego). Trudnoci pitrz si w dzieach ujtych w jzyk artystyczny. Tu idzie bowiem nie tylko o zakomunikowanie konkretnej treci opowiadania i opisu, nie tylko o wierno wizji, ale o zapewnienie ich oddziaania na > uczucie, wyobrani, ,wol czytelnika. Tu kady odcie znaczeniowy, ka) dy delikatny lad zabarwienia uczuciowego w wyrazie lub zdaniu ma warto, ktrej nie wolno lekceway. Tu archaizm moe charakteryzowa czowieka lub epok, tu dialektyzm lub technicyzm jest koniecznym wspczynnikiem prawdy artystycznej postaci lub kolorytu lokalnego i socjalnego. Tu zwroty obrazowe, takie wanie, a nie inne, s rodkiem koniecznym dla wywoania zamierzonej wizji plastycznej i sugestywnej. Tu indywidualizmy autorskie trzeba uszanowa, bo one stanowi te o odrbnoci pisarza, o jego stanowisku w pimiennictwie. Czyby

mona np. tumaczc Prousta przeobrazi jego charakterystyczne wielokrotnie zoone okresy w szereg zda krtszych? W poezji trudnoci rosn wobec koniecznoci zachowania rytmicznych i eufonicznych waciwoci oryginau. Czy s utwory nieprzekadalne adekwatnie? Wydaje mi si, e tak. Bd to mianowicie utwory uksztatowane w tak swoistej postaci jzykowej, e jej adekwatny przekad z rnych powodw jest niemoliwy. Wemy dla przykadu Na skalnym PodhaluTe t ma jera; gdyby si ten! utwr przeoyo na jzyk oglny, odebraoby mu si ca prawd i urok dziaajcych ludzi w odrbnym a osobliwym terenie, gdyby si za dokonao przekadu na jak gwar gralsk narodu, dla ktrego on przeznaczony, powstaoby nieznone zafaszowanie rzeczywistoci wskutek sprzecznoci midzy konkretn, geograficznie okrelon opraw jzykow a realiami ycia polskiego grala tatrzaskiego, rnymi od realiw ycia jakiego tam innojzycznego mieszkaca gr. To samo dotyczy utworwj przearchaizowanych, takich jak np. Wadysawa J. Dobrowolskiego Jastrzbia bole lub M. Bechczyc-Rudnickiej Malerza raweskiego owieczek dwanadziecie. Nieprzekadalne s np^Sopiewnie" Tuwim, cho mona je naladowa. Mona by tak rzecz uj, ze w granicach adekwatnego przekadu mieci si kady utwr ujty w ksztaty konkretnie w ktrejkolwiek epoce istniejcego o g l n e g o jzyka narodowego mwionego i pisanego, co wcale nie wycza uycia archaizmw, dialektyzmw i innych odrbnoci przeciw potocznej normie, ale uycia stylistycznie umotywowanego i systemowo uwarunkowanego; tam gdzie nie ma jeszcze jzyka narodowego, moe speni jego funkcj jaka gwara ludowa, To ograniczenie nie jest kulturalnie grone; olbrzymia wikszo produkcji pisarskiej, wrd niej najwybitniejsze dziea s napisane wanie w jzyku oglnonarodowym i te mog by dziki adekwatnemu przekadowi przyswajane i udostpniane innym narodom. Cenne utwory, ktre nie speniaj tego warunku, s raczej nieliczne; kto chce, musi je pozna w jzyku oryginau. Zreszt najlepszy przekad nigdy nie zastpi wszystkich wartoci obcowania z oryginaem. Ze stanowiska adekwatnoci musi si wymaga od tumacza umiejtnoci trafnego ujcia f u n k c j o n a l n e j wartoci elementw oryginau przy pomocy wci ywej, wnikliwej, wraliwej analizy stosunku jego czci do caoci. Jest to wymaganie bardzo wysokie. Aeby je speni, musi tumacz posiada dugi szereg waciwoci i przymiotw, o ktrych tu zapewne w rnym zwizku ju mwiono, a ja na oglnej tylko wzmiance o nich poprzestan. Jest rzecz oczywist, e tumacz musi doskonale wada jzykiem, na ktry przekada, to znaczy

najczciej wasnym, ojczystym, e musi wietnie opanowa jzyk obcego oryginau. Z pewnoci o tym wadaniu, o tym opanowaniu nie stanowi sama zautomatyzowana znajomo gramatyki i sownictwa ani biego konwersacyjna. Tu trzeba wiadomego, zobiektywizowanego, refleksyjnego stosunku do spraw jzykowych; bodaje e 1 em e ntarne^przygotowanie jzykoznawcze dobre by mogo odda usugi, boby zaostrzyo uwag, kierowao spojrzenie badawcze ku zjawiskom zazwyczaj nie dostrzeganym i nie docenianym. Musi tumacz zna rzeczywisto, ktrej odbicie daje autor oryginau: ludzi, ich zwyczaje i obyczaje, kultur, kraj i krajobraz, jego waciwoci przyrodnicze, sowem realia, co dopiero umoliwia mu trafne rozumienie tekstu jzykowego i zabezpiecza przed jego bdn interpretacj i bdnym doborem odpowiednikw leksykalno-semantycznych. j " Musi tumacz wystrzega si wiadomie nieszczerego, nierzetelnego stanowiska wzgldem oryginau, wskutek czego widzi w nim to, czego w zamiarze autora nie byo, a nie chce dostrzec tego, co w nim autor rzeczywicie zamieci, i przeinacza go dla jakich celw okrelonych subiektywn postaw ideologiczn, polityczn, estetyczn, historycznolite^ rack itp. Bywaj przecie przekady formalnie poprawne, wolne od raczcych i narzucajcych si czytelnikowi bdw i usterek gramatycznych i stylistycznych, a dopiero w szczegowym porwnaniu z oryginaem okazuje si przeinaczenie, skrzywienie, wrcz zafaszowanie jego prawdy. Ale wszystkie te tak wane, konieczne i nieczsto spotykane zalety nie starcz, jeli nie zostanie speniony jeszcze jeden podstawowy warunek. A jest nim twrcza postawa tumacza. Wszake widzielimy, e 0 doskonaoci tumaczenia rozstrzyga umiejtno uycia rodkw jzy^ ka przekadu wedle ich funkcjonalnej rwnowartociowoci ze rodkami jzykowymi wyzyskanymi przez autora oryginau. Tumacz musi gboko 1 samodzielnie przey, przemyle, odczu tre i dziaanie oryginau, musi najmocniej a zarazem najsubtelniej wnikn, wcieli si w t rzeczywisto, ktr autor oryginau mia dan bezporednio, a tumacz widzi j, doznaje j poprzez wyrazy. Musi tak wanie postaw zaj, aby wyzwoli t tre i to dziaanie oryginau z niepowtarzalnych ksztatw jednego jzyka a urzeczywistni, upostaciowa w odrbnych i swoistych ksztatach innego jzyka. Tu ani sama znajomo jzyka wasnego i jzyka przekadu, ani jej nawet najdoskonalsze i dugim dowiadczeniem wsparte, ale jako mechaniczne zastosowanie nie wystarcz. Konieczny jest akt twrczy; niewasna, nieoryginalna myl musi by zrealizowana w sposb wasny i oryginalny, a nie uszczuplajcy ani zawartoci treciowej, ani ekspresywno-impresywnej aktywnoci oryginau. A z tym wie si jed-

no wane zastrzeenie i konieczna przestroga: dobr autora, dobr utworu do przekadu musi mie na uwadze pewn blisko, jakie powinowactwo, jak kongenialno autora oryginau i tumacza. Oto zarazem odpowied na pytanie rzucone na pocztku referatu, jaka jest rola czynnoci przekadu. Ani odtwrcza, ani przetwrcza, ale wsptwrcza. Quod erat demonstrandum. A jeli si to cho w czci udao, referat obok pokazania lingwistycznej problematyki przekadu speni jeszcze drugie zadanie, ktre mu wyznaczyem: mia bowiem by rwnoczenie wyrazem i wielkiego szacunku, i wielkiego wymagania, ktre lingwista kieruje do naszych tumaczy, rozumiejc w caej peni ogromny wpyw wychowawczo-jzykowy przekadu na czytelnikw oraz historycznie zawiadczony i wysoko ceniony wpyw przekadu jako jednej z si napdowych rozwoju jzyka narodowego.

O sztuce tumaczenia

You might also like