You are on page 1of 8

Micha Waliski

Ludowa, masowa, popularna, narodowa?1


Jest rzecz bezsprzecznie korzystn, kiedy dyskusje nad kultur ludow i folklorem wykraczaj poza wskie krgi etnografw i folklorystw. Badania kultury ludowej prowadz w wielu wypadkach do studiw o charakterze wybitnie interdyscyplinarnym, stajc si przedmiotem zblienia folklorystyki, etnografii, antropologii kulturowej, socjologii czy historii literatury i sztuki. Warto tedy rozpocz niniejszy przegld od odnotowania gosu znanego socjologa Jana Szczepaskiego. Chodzi o referat pt. Kultura ludowa w nauce i spoeczestwie wygoszony na sesji Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego w Warszawie w dniu 20 wrzenia 1974.2 a opublikowany w Tygodniku Kulturalnym pt. Autentyzm i komercjalizm. Nie jestem badaczem kultury ludowej, mj gos na ten temat jest wic wyrazem troski obywatelskiej o los kultury ludowej, o rol, jak ona dotychczas penia i jeszcze w przyszoci spenia moe, a nie rozwaaniami naukowymi mwi autor we wstpie. Wypowied dotyka problemw spoecznie i naukowo wakich i nader czsto dyskutowanych na tych amach, dlatego uwzgldniajc powysze zastrzeenia i przyjmujc, e poruszony temat dla wielu osb jest silnie zabarwiony emocjonalnie, co prowadzi czsto do nieco przesubiektywizowanych konkluzji (zwraca na to uwag ju J. St. Bystro w Kulturze ludowej) nie wypada nie ustosunkowa si do niektrych przynajmniej fragmentw publikacji. Chodzi Szczepaskiemu o trzy co najmniej sprawy: 1) rol kultury ludowej w (bliej nie sprecyzowanej) przeszoci kulturalnej narodu; 2) losy kultury ludowej w dniu dzisiejszym, zwaszcza w aspekcie relacji do kultury masowej, popularnej i narodowej; wreszcie, 3) o swego rodzaju futurologiczne spojrzenie na przyszo kultury ludowej i narodowej. Patrzc w przeszo pisze J. Szczepaski musimy stwierdzi, e w wieku XIX i pierwszej poowie wieku XX kultura ludowa bya potnym zasobem rezerw treci kulturalnych dla kultury narodowej. W czasie rnych kryzysw spoecznych, politycznych, a przede wszystkim w okresach kulturalnych przeomw bya ona podstawowym czynnikiem
1

Felieton z cyklu przegldw prasy w Literaturze Ludowej. Por. M. Waliski, Ludowa, masowa, popularna, narodowa? Przegld prasy (XI 1974-15 1 1975). Literatura Ludowa 1975, nr 2, s.58-63. W tym miejscu dokonano skrtw. 2 J. Szczepaski, Autentyzm i komercjalizm. Tygodnik Kulturalny 1974, nr 45.

zachowania i utrzymania identycznoci kulturalnej narodu, zwaszcza w wieku XIX, kiedy bylimy narodem bez pastwa. Wydaje mi si, e kiedy nasz byt polityczny narodu by w znacznej czci zaleny od utrzymania bytu kulturalnego, kultura ludowa bya t zasadnicz podstaw, na ktrej opieraa si cigo kulturalna narodu. [...] Mona by nawet powiedzie, e wszelkie prdy artystyczne, takie jak romantyzm, ekspresjonizm, nawet futuryzm, przenikajce do Polski w przeszoci, byy niejako adoptowane i przyswajane kulturze polskiej przez wczenie ich w ramy pewnych treci kultury ludowej. Wiele tu (jak i w dalszych partiach artykuu) trafnych spostrzee, z ktrymi trudno si nie zgodzi. Nie wdajc si tedy w gbsz polemik, powiedzmy, e niektre jednak ze sformuowa autora s wynikiem nieco uproszczonego, zbyt mechanicznego spojrzenia na kultur ludow i jej wzajemne historyczne zwizki z kultur oficjaln (termin kultura oficjalna byby tu, moim zdaniem, bardziej funkcjonalny; pojcie kultura narodowa bowiem mieci w sobie i kultur ludow, nieoficjaln, nisz, jak i kultur oficjaln, wysz, elitarn, reprezentatywn). Przede wszystkim za takie wraenie mona odnie pojawiajcego si tu midzy wierszami cichego zaoenia, i kultura iludowa, folklor rozwijay si ywioowo i spontanicznie gwnie w XIX wieku (powstay w tym wieku?) jako fenomeny charakteryzujce si cakowit niemal autonomi, ktr pod znakiem zapytania postawiy dopiero procesy spoeczno-urbanizacyjne w drugiej poowie XX wieku. Tymczasem powoajmy si na miarodajne uwagi J. Burszty kultura ludowa nie bya autonomiczna, lecz wspegzystujca z kultur caego etnosu, utrzymujca z ni stae kontakty jednostronne ub (zazwyczaj) wzajemne [...]. Na kultur ludow skaday si zarwno elementy oryginalne, wasne, jak te oglnoetniczne oraz interetniczne. Obie kultura etniczna i ludowa przedstawiay wic sob dwie rne, cho wspzalene tradycje: tradycj wielk i tradycj ma3. Jeli chcemy by bardziej cili i obiektywni, i jeli chcemy ju traktowa kultur ludow wycznie jako potny zbiornik treci kulturalnych dla kultury narodowej a porwnanie to jest tyle ekspresywne, co enigmatyczne to musimy przypomnie, e tradycja maa i tradycja wielka wspegzystoway w naszej kulturze w sposb o wiele bardziej cisy i zoony co odbijaj najlepiej wzajemne stosunki folkloru i literatury oficjalnej przed epok romantycznego, wiado mego zwrotu do ludowoci, w okresie redniowiecza, odrodzenia czy baroku. Wiek XIX zapocztkowa p r o g r a m o w y flirt z ludowoci, sta i okresem intensywnego zainteresowania chopami i ich kultur (pierwsze

J. Burszta, Kultura ludowa kultura narodowa. Warszawa 1974, s. 14 i in.

zapowiedzi tego flirtu uwidoczniaj si zreszt par adnych dziesicioleci wczeniej). Powstaje naukowe ludoznawstwo, etnografia, podejmuje si systematyczne prace zbierackie. Wszystko to miao swoje rnorakie przyczyny, zarwno estetycznej, jak i etycznej oraz spoeczno-politycznej natury. Pamitajmy jednak, e wanie wiek XIX, szczeglnie za jego schyek, przynosz pierwsze oznaki rozpadu tego, co rozumiemy przez tradycyjn kultur chopw. Uwiadamia to sobie jasno podejmujcy swoj ogromn prac Oskar Kolberg. Co za si tyczy postawionego pytania czy wszelkie, poczynajc od XIX wieku, prdy artystyczne wszczepiane byy w krwioobieg kultury polskiej poprzez wczanie ich w ramy pewnych treci kultury ludowej sdz, e nawet najbardziej zagorzay (czy te krtkowzroczny) folklorysta lub nawet zwyky mionik folkloru i literatury nie podpisze si pod opini do tego stopnia autonomizujc kultur ludow. Waciwiej byoby powiedzie, e n i e k t r e z prdw artystycznych i literackich wczay w swoje treci (i to z najrozmaitszych, czsto zupenie przeciwstawnych przyczyn) p e w n e elementy kultury i literatury ludowej. Gdy ju o prdach artystycznych mowa, zwrmy w tym miejscu uwag na znakomity szkic Marii Janion Ludowo rozdwojona, w ktrym rozwija ona interesujcy nas problem na przykadzie romantyzmu: To romantyzm [...] przeprowadzajc w swoim czasie nobilitacj kontrkultury ludu i dokonujc jej intronizacji na godne miejsce wrd najwyszych walorw narodu i ludzkoci opatrzy w sposb niebywale trway ludowo stemplem doniosych wartoci. Odziedziczony po romantyzmie gest kultury polskiej zawsze niemal ludowo utosamia z autentyzmem, spontanicznoci, rodzimoci, przywizaniem do ziemi i obyczaju, patriotycznym oddaniem i powiceniem, zawsze prawie wie traktuje jako rdo prawd czystych, naturalnych, nieskalanych przez brudy cywilizacji, a chopa kreuje na uosobienie cnt najwyej cenionych, na zbawiciela narodu, Piasta koodzieja, a take piastuna pradawnych archetypw. I dalej: w tyme polskim romantyzmie przedlistopadowym uksztatoway si dwie formacje literackiej ludowoci: estetyczno-literacka,

reprezentowana przede wszystkim przez Mickiewicza oraz m e t a f i z y c z n a , m i t y c z n o - l u d o w a , ktrej najwybitniejszym przedstawicielem by natchniony sowianofil, Zorian Doga Chodakowski.4. Owa romantyczna dwoisto w potraktowaniu ludowoci ulega w okresie pozytywizmu i naturalizmu, w okresie eksperymentw awangardy zasadniczym przeksztaceniom, jednake jej lady, nawet cakiem wyrane, odnajdziemy w niektrych

M. Janion, Ludowo rozdwojona. Literatura, 1975, nr 2)

utworach z krgu literatury nurtu wiejskiego, a zwaszcza w tak rnych propozycjach (mimo wsplnej etykiety wiejskoci), jakie stanowi ksiki T. Nowaka i E. Redliskiego. Wrmy jednak do wypowiedzi J. Szczepaskiego. Jeli przyj za J. St. Bystroniem, e kultura ludowa to zesp treci kulturalnych uksztatowanych w danej grupie spoecznej w okrelonym czasie5, to w swym tradycyjnym ksztacie kultura ta nie istnieje ju dzisiaj, zaniky bowiem dawnego typu tradycyjne lokalne spoecznoci wiejskie, ktre animoway i pielgnoway folklor. Problem tedy aktualnego r o z w o j u kultury ludowej w Polsce niemale nie istnieje. Susznie zauwaa Szczepaski, i sztuka ludowa jako sztuka autentyczna rozwija si wtedy, kiedy zaspokaja potrzeby jakiej spoecznoci, kiedy funkcjonuje jako czynnik rzeczywistego wspycia, jako element w ywych obrzdach, ceremoniach, odczuciach, w stosunkach spoecznych, wzajemnych oddziaywaniach. Stroje ludowe peniy niegdy by posuy si przykadem podanym przez autora nie tylko funkcj praktyczn i hierarchizujc, jak pisze, ale te funkcj estetyczn, erotyczn, magiczn, wyznaczay pe, mwiy nawet o cechach moralnych uytkownika. Peniy wic rol specjalnych z n a k w o duym potencjale semantycznym, znakw, ktre naley sdzi nawet tam, gdzie przetrway jeszcze relikty tradycyjnej kultury i ich nosiciele, przestay by w peni czytelne i zrozumiae. Nie mona dzi mwi o odrbnym zespole kulturowym, bdcym wytworem ludu, pielgnowanym z cakowitym pietyzmem dla tradycji przodkw w swoim pierwotnym i naturalnym podou, dlatego podzia wspczesnej kultury ludowej na nurt komercjalny i autentyczny, ktrego dokonuje autor, rozmija si po prostu z rzeczywistoci. Mona mwi ewentualnie o pewnych niewielkich izolatach, w ktrych elementy kultury chopskiej utrzymay si w formie reliktowej lub te o tzw. folkloryzmach czy procesach folkloryzacyjnych. Z tym zastrzeeniem, e wspczesny folkloryzm czy to jako rezultat wiadomej polityki pastwa, czy to jako produkt czysto komercjalny, czy jako posta literacka jest tak (co najmniej) odlegy od swego autentycznego pierwowzoru, jak, powiedzmy, gwara literacka Konopielki od rzeczywistej gwary, ktr naladuje. Jeden ze wspczesnych krytykw wypowiedzia si niedawno w odniesieniu do Dwunastu T. Nowaka myl pozornie paradoksaln, a przecie gboko prawdziw: zabrzmi to nieprawdopodobnie, ale wspczesna literatura o tematyce wiejskiej, literatura chopska, a wic literatura zdawaoby si najblisza autentycznej, surowej prawdy ycia, zaraona jest bardziej ni literatura niechopska literackoci. [...] Dzisiaj najbardziej wyrafinowan formalnie literatur jest wanie literatura chopska6.
5 6

J. St. Bystro, Kultura ludowa. Warszawa 1947, s. 18. J. Biekowski, Chopsko. Twrczo 1974, nr 11.

W tym miejscu wypada zgosi pewne istotne zastrzeenie: przyjlimy mianowicie, i w omawianym artykule chodzi o kultur ludow (a wic i folklor, ktry jest jej najwaniejsz czci skadow) pojmowan jako tradycyjna, archaiczna kultura mas chopskich. Signijmy wic do szkicu Doroty Simonides Folklor w regionie przemysowym, gdzie odnajdziemy bardziej realistyczne
7

uwagi

na temat

funkcjonowania folkloru

w czasach nam

wspczesnych . Autorka wyrnia trzy paszczyzny, w odniesieniu do ktrych mona mwi o wystpowaniu szeroko pojmowanego folkloru: Pierwsza, wyranie zanikajca to folklor tradycyjny, zwizany z dawnym wiejskim rodowiskiem. Posiada on dla wspczesnoci gwnie walory poznawcze [podkr. M. W.]. Druga to folklor stylizowany, a wic autentyczne treci podane w formie i ksztacie zgodnym z wymogami estetycznymi II poowy XX wieku.8 Trzecia to folklor pojmowany szeroko jako spontaniczna, ywioowa twrczo, dajca szerokie pole do penego wyycia si wszystkim jednostkom, ktre tego potrzebuj. Ta kategoria rozbija stereotypowe pojmowanie folkloru i w wielu wypadkach stanowi najwiksz ko niezgody pomidzy folklorystami tradycyjnymi i postpowymi. Trzecia kategoria jest rzeczywicie kategori najbardziej kontrowersyjn, ale trudno, aby folkloryci pomijali zupenym milczeniem takie zjawiska, jak folklory rodowiskowe (studencki, marynarski), folklor okupacyjny, dziecicy, folklor obozw koncentracyjnych czy folklor telewizyjny9. Przykad folkloru rodzcego si spontanicznie, gwnie wrd dzieci, pod wpywem repertuaru telewizyjnego (echa Bonanzy, Kildera, Zorro) odsya nas do skomplikowanego zespou relacji midzy kultur masow, folklorem i kultur reprezentatywn. Trafnie spostrzega D. Simonides, e folklor zwyczajowo ju by kultur wikszoci, tak jak wspczenie na Zachodzie kultura masowa. Naley zatem obok cennych wartoci naszej kultury reprezentatywnej, ktr u nas konsumuje niestety wci jeszcze mniejszo, dostrzega nowo powstajc kultur masow. Ta za coraz czciej bazuje na folklorze. Std czerpie tematy, std bierze archetypy, spycajc przeraajco jego treci. Nie bez powodu zacytowalimy powyszy fragment szkicu D. Simonides. Obok bowiem kultury ludowej wyrnia Szczepaski w naszym spoeczestwie dwa poziomy kulturalne. Pierwszy to tzw. popularna kultura masowa, a drugi to kultura reprezentacyjna, stanowica istotne dziedzictwo kultury narodowej, ta, ktra tworzona jest przez twrcw najwyszej klasy i na stae wchodzi do skarbca kultury narodowej. Czy ktra z tych dwch kultur, kultura masowa

7 8

D. Simonides, Folklor w regionie przemysowym. Pogldy 1974, nr 24. Tu mieciyby si tzw. folkloryzmy, M. W. 9 Tzn. tworzony przez odbiorcw telewizji.

czy kultura reprezentacyjna moe spenia funkcje, ktre w przeszoci speniaa kultura ludo wa?10 Pozwlmy sobie na ma dygresj. Jak powszechnie wiadomo, w odniesieniu do spoeczestw pierwotnych antropologia kulturowa i socjologia wypracoway stosunkowo ostre i sprawdzalne narzdzia badawcze, lecz w wypadku kultur dynamicznych spoeczestw masowych staj one czstokro zupenie bezradne, gdy chodzi o prby opisu czy kategoryzacji zjawisk powstajcych na naszych oczach. Mimo najszczerszych chci trudno jednak doj do kryteriw, na podstawie ktrych autor klasyfikuje procesy kulturowe (i kulturalne). Nie wiadomo przede wszystkim, jakim pojciem kultury operuje. Czytajc artyku do pewnego momentu, odnosimy wraenie, e chodzi tutaj o selektywne pojcie kultury, o te czynnoci i fakty kulturowe, ktre przez teoretykw kultury zaliczane s do tzw. kultury symbolicznej realizacyjnej; pewne z kolei partie sugeruj, e autor operuje globalnym pojciem kultury, np. tam, gdzie mowa o uczestnictwie w bliej niestety nieokrelonej kulturze duchowej czy kulturze materialnej. Te dwa ostatnie pojcia, przypomnijmy, nigdy nie cieszyy si specjalnymi askami na gruncie socjologii. Zwrmy uwag na taki chociaby passus: Problem polega na tym, eby treci kultury reprezentacyjnej wprowadzi w obieg ycia spoeczestwa, w codzienne zaspokajanie jego potrzeb tak, aby ten styl jego ycia zmierza nie do optymalnego czy te maksymalnego nabywania rzeczy i materialnego urzdzania si, tylko eby sprzyja maksymalnemu zaspokojeniu potrzeb rozwoju penej, zharmonizowanej osobowoci czowieka11. Wkraczanie w zakres zjawisk zwizanych z tzw. kultur zewntrzn zaciemnia jedynie i tak niezbyt klarowny w tym wypadku obraz sytuacji. Bo jeli dobrze zrozumiaem, nie chodzi tu o wizj spoeczestwa ludzi o zharmonizowanych osobowociach, delektujcych si twrczo utworami Pendereckiego, Joycea czy Ernesta Dyczka, yjcych jednak na poziomie materialnym czowieka jaskiniowego? Zdaniem Szczepaskiego moemy uczyni kultur reprezentacyjn podstaw, tak, aeby ta kultura reprezentacyjna funkcjonowaa we wszystkich wakich przejawach ycia jednostek i zbiorowoci. Jest to idea pikna i szlachetna, ale piekielnie trudna do zrealizowania. I nie tylko dlatego, e sztuka reprezentacyjna wymaga [...] do wysokiego poziomu wyksztacenia specjalistycznego. Na problem ten naleaoby spojrze poprzez zoone procesy socjologii odbioru, gusty twrcw i gusty odbiorcw, ktre w wielu wypadkach zasadniczo si rozmijaj, poprzez pryzmat

10 11

J. Szczepaski, op. cit. Ibid.

polityki kulturalnej, pewne snobizmy kulturalne etc. Osobny rozdzia stanowiby problem awangardy, bez ktrej nie mona sobie wyobrazi rozwoju sztuki, a ktry tu zosta pominity. Ostatnia refleksja zwizana z artykuem (chocia nasuwa ich on wicej): mimo wszystko pewne jego partie utrzymane s w tonie kasandrycznym, np. te, w ktrych mowa o kulturze masowej. Czy rzeczywicie typ rozrywki (szczeglnie piosenki), ktry ta kultura proponuje jest [...] zagroeniem dla utrzymania kulturalnej identycznoci kultury narodowej? Czy tekst wspczesnego przeboju czsto istotnie enujco naiwny jest wrcz obelg dla inteligentnego czowieka?12 Inteligentny czowiek, nie zwracajc uwagi na tre, zanuci j co najwyej i skorzysta z innej oferty kulturalnej. Jedn z najistotniejszych cech wyrniajcych kultur masow obok powszechnoci odbioru jest bowiem niesychane zrnicowanie treci, ktre serwuje si w zhomogenizowanych i zestandaryzowanych pigukach odbiorcy (bardzo instruktywne byoby przeanalizowanie pod tym ktem trzeciego programu radiowego). Przypomina si tu nastpujca uwaga A. Koskowskiej: Krytykujc kultur masow, czasem w ostrych sowach, trzeba si jednak zawsze zastanowi nad tym, jaka jest alternatywa masowej kultury w obecnym ksztacie13. W obronie za wspczesnego, masowego szlagieru przytoczymy tak oto opini: Ale to dziki nim [Beatlesom] muzyka zwana wczeniej pogardliwie modzieow osigna niedostpne jej wyyny [...], wpuszczono j nawet do filharmonii. Beatlesi wywarli ogromny wpyw na kultur masow, nie tylko na sam piosenk, ktra w ich wykonaniu stawaa si momentami prawdziw sztuk [...]. Stworzyli specyficzn mod modzieow, propagowali kultur Wschodu, byli aktorami, prbowali si w plastyce i literaturze [...]. Ich wpywu na kultur nie sposb pomin, cho niekiedy bywa jeszcze lekcewaony lub cakowicie pomijany14. Tak jak rzecz niemoliw jest utrzymanie kultury ludowej w jej krystalicznie archaicznej postaci, tak nie da si powstrzyma procesw zwizanych z rozwojem mass culture. Rozwj kultury dla mas nie musi koniecznie oznacza spychania autentycznej sztuki i kultury reprezentacyjnej na polednie miejsce. Swoj drog sama kultura masowa nie jest zjawiskiem a tak nowym. Jej pierwowzory genetycznie i strukturalnie sigaj pewnych typw kultury i literatury popularnej i ludowej sprzed wielu stuleci. Dlatego m. in. nie demonizowabym jej, ale i nie lekceway. Natomiast postawione wyej, a wyjte z referatu J. Szczepaskiego pytanie, czy kultura masowa bd reprezentacyjna mog speni w przyszoci t rol, jak speniaa
12 13

Ibid. A. Koskowska, Kultura masowa. Zeszyty Naukowe KUL 1961, z. 4. 14 Artyku Leszka Bugajskiego The Beatles wici dwudziestego wieku (Nowy Wyraz 1974, nr 9) zawiera wiele innych trafnych spostrzee na temat kultury popularnej i masowej.

kultura ludowa niegdy, wymaga innego sformuowania (i innej argumentacji). Niemniej wany jest optymistyczny akcent, ktry koczy wypowied powicon losom kultury ludowej: By moe uda nam si utrzyma jej nurt autentyczny i wbudowa go w sztuk reprezentacyjn naszego narodu [...]. Jest to sprawa pilna i warta przemylenia15. [] Micha Waliski

15

J. Szczepaski, op. cit.

You might also like