You are on page 1of 74

Projekt obwoluty i okadki ZOFIA LOTHOLC Redaktor techniczny KATARZYNA PASTERNAK Korektor AGATA BODOK ( Copyright by Zbigniew Domaraczyk,

Aleksander Perczyski, Warszawa 1979 WYDAWNICTWA RADIA I TELEWIZJI WARSZAWA 1979 Wydanie I. Nakad 15000+260. Objto ark. wyd. 7,19; ark. druk. 8,56/Al. Papier druk. m/g V kl. 70 g 82 ( 104. imp. Oddano do skadania w czerwcu, podpisano do druku i druk ukoczono w listopadzie 1979 r. ISBN 83-212-0052-4 Cena z 25.Druk: Biaostockie Zakady Graficzne, Biaystok, .Al. 1000-lecia Pastwa Polskiego 2. Zam. 1175/79 C-81

Pierwszy trop Dla dziennikarza poranna praca w dzienniku telewizyjnym zaczyna si od przegldania serwisw agencji informacyjnych. TASS, Reuter, AFP, PAP- dalekopisy tych agencji stukaj prawie bez przerwy. Przez noc zbieraj si cae sterty gsto zapisanych kartek. Z biegiem lat czytanie agencyjnych depesz staje si nawykiem, przechodzi w nag, bez zaspokojenia ktrego czowiek czuje si po prostu niedobrze. 21 kwietnia 1977 roku spotkalimy si w redakcji okoo dziewitej rano. Jak co dzie zagbilimy si w depesze. Dzi trudno byoby odpowiedzie na pytanie, ktry z nas natrafi na te kilka linijek tekstu. Zreszt to przecie niewane. Depesza nadana przez agencj Reutera brzmiaa: Dzi w Torquay (Wielka Brytania) rozpoczyna si konferencja Grupy Bilderberg. Sesja trwa bdzie trzy dni. To byo wszystko. Co to jest Grupa Bilderberg? Tego aden z nas nie wiedzia. Przepytalimy kolegw, ale rwnie bez rezultatu. Sprawa wydawaa si bez znaczenia, tym bardziej ze w pozostaych agencjach nie znalelimy na ten temat najmniejszej nawet wzmianki. W kilka godzin pniej zrewidowalimy jednak nasze zdanie. Z innej depeszy Reutera dowiedzielimy si, e w tej malekiej miejscowoci letniskowej na brytyjskiej Riwierze, w hotelu lmperial, syncym z doskonaej kuchni i oznaczonym w bedekerze a picioma gwiazdkami, zebray si takie osobistoci, jak: kanclerz Republiki Federalnej Niemiec - Helmut Schmidt, byy amerykaski sekretarz stanu Henry Kissinger, David Aaron i Richard Cooper - dwaj wysocy funkcjonariusze aktualnej administracji amerykaskiej, prezes grupy bankowej Chase Manhattan David Rockefeller, sekretarz generalny Organizacji Paktu Pnocnego Atlantyku Joseph Luns, jeden z przywdcw brytyjskiej partii konserwatywnej - sir Keith Joseph, wpywowy czonek Komisji Europejskiej Wsplnoty Gospodarczej - Franois Xavier Ortoli, minister spraw zagranicznych Irlandii - Garett Fitzgerald, minister finansw Francji - Willem Duisenberg oraz premier Szwecji - Bjrn Faelldin. W uzupenieniu depeszy agencja podaa, e w hotelu Imperial zebrao si w sumie okoo stu najbardziej wpywowych przedstawicieli Zachodu. Kiedy szefowie rzdw, ministrowie, funkcjonariusze wysokiego szczebla aparatw rzdowych czy te midzynarodowych organizacji spotykaj si - nawet tylko prywatnie - to trudno przypuszcza, e ich rozmowy ograniczaj si do wymiany zda na temat pogody. Tym bardziej bylimy zdziwieni, i jedna z najwikszych agencji filmowych Visnews, doskonale znana ze swej operatywnoci i szybkoci dziaania, nie przekazaa do Warszawy w - czasie trzydniowego spotkania tajemniczej Grupy Bilderberg ani jednej, najmniejszej nawet migawki filmowej. Zdecydowalimy przyjrze si bliej tej sprawie. Oczywicie inicjatywa musiaa wyj od nas. Poprzez dalekopisowe cza wysalimy do agencji Visnews krtki list z prob o materiay filmowe z konferencji Grupy Bilderberg. Zaznaczylimy, e interesuje nas absolutnie wszystko, czym agencja dysponuje. W kilka minut pniej nasz teleks wystuka odpowied: Nie obsugiwalimy tej konferencji, poniewa odbya si ona w tajemnicy i nie zezwolono nawet na sfilmowanie sali przed rozpoczciem obrad. Przykro nam. Pozdrowienia. John Tulloh. Wyranie co si tutaj nie zgadzao. W tajemnicy, o ktrej wiedzia przecie cay wiat. Co wic naprawd wpyno na kompletny brak zainteresowania agencji t imprez ? Postanowilimy zwrci si do konkurencji. I tu kolejna niespodzianka. adna agencja filmowa ani te adna agencja fotograficzna nie dysponowaa dokumentacj posiedze Grupy. Zewszd napyny grzeczne odmowy, wyjaniajce zarazem, i ta

prywatna organizacja - i tu rnica w nomenklaturze: u jednych Klub Bilderberg, u innych Grupa Bi1derberg - odbywa swoje spotkania w cakowitej tajemnicy, nie dopuszczajc do siebie przedstawicieli rodkw masowego przekazu. Sprawa stawaa si coraz bardziej interesujca. Wcignlimy si na dobre. Zaczlimy od penetracji wszelkich dostpnych nam rde. W literaturze wiatowej nie znalelimy ani jednego monograficznego opracowania tego tematu. Ta co najmniej dziwna wstrzemiliwo rwnie daa nam wiele do mylenia. Szukajc materiaw trafialimy tu i wdzie na okruchy informacji, ktre zestawione ze sob zaczy nam rysowa obraz Klubu. Rne byy drogi uzyskiwania tych informacji. Od szperania po starych rocznikach prasowych czy archiwach dokumentw politycznych, poprzez prby rozmw telefonicznych z ludmi, ktrzy mogliby co na ten temat powiedzie, a po drobne mistyfikacje, jak na przykad proba do holenderskich linii lotniczych KLM o przysanie nam dokumentacji hotelu Bilderberg, ktra miaa nam odpowiedzie na pytanie, czy to aby do wytworne miejsce na spdzenie urlopu. Mamy pen wiadomo, e nie potrafilimy odpowiedzie na wszystkie nasuwajce si pytania. Nasza relacja na pewno nie jest kompletn monografi Klubu Bilderberg. Nie pretendowalimy zreszt do uzupenienia tej luki w wiatowej literaturze politycznej. Jest to po prostu dziennikarski zapis z podjtego na wasn rk ledztwa, w ktrym, jak si to okae, nikt nam nie chcia pomc, natomiast wszyscy starali si przeszkodzi. I jeszcze jedna uwaga. W naszym tekcie zestawilimy jedynie bezsporne fakty, eliminujc wszystkie te, ktrych nie dao si udowodni. Nie ukrywamy te pyta, na ktre nie potrafilimy znale odpowiedzi. Aktorzy wchodz na scen W jednym z numerw The Timesa znalelimy krtk notatk informujc, i Grupa Bilderberg ma w Hadze niewielkie biuro, w ktrym urzduje sekretarz tej organizacji, holenderski profesor Ernst van der Beugel. To by ju jaki konkretny lad: miasto i nazwisko. Do pa z midzynarodowej centrali telefonicznej ludzie zgaszaj si z rnymi, czasami take przedziwnymi, sprawami. Tote nasz telefon z prob o odszukanie w ksice telefonicznej Hagi numeru jakiejkolwiek instytucji, ktra w nazwie ma sowo Bilderberg, nie wzbudzi wikszego zdziwienia. - To jednak musi troszeczk potrwa - poinformowa nas miy kobiecy gos. - Poczekamy! Czekalimy kilkanacie minut. - Jest haso Sekretariat Spotka Bilderberg. Czy panu o to chodzi? - Znakomicie. Jaki numer? - Czterdzieci sze, dwadziecia jeden, dwadziecia jeden... - Czy mogaby pani nas poczy? - Oczywicie. - Jak dugo trwa oczekiwanie na Hag? - Okoo trzech godzin! Patrzymy na zegarki. Jest dokadnie godzina 10 rano. Niedobrze. Koo pierwszej moe w biurze nikogo nie by. W Holandii przerwa obiadowa jest przecie rzecz wit. - Decyduje si pan? - Tak! Tylko prosz byskawiczn. Ledwo zdylimy podczy magnetofon do telefonu, kiedy zaterkota dzwonek.

- Pan zamawia Hag czterdzieci sze, dwadziecia jeden, dwadziecia jeden? - Tak! - cz. Prosz mwi. Wciskamy wcznik magnetofonu. Tama zaczyna si krci. W suchawce sycha jakie trzaski. Po chwili odzywa si kobiecy gos. - Halo? ~ Czy to sekretariat Grupy Bilderberg? Czy mwi pani po angielsku? - Oczywicie, e mwi po angielsku. Tak, to Bilderberg Meetings. Przepraszam, kto mwi? - Aleksander Perczyski. Dziennikarz z Warszawy. - Och, z Warszawy? - Tak, z Warszawy, stolicy Polski. - Och, z Polski? - Tak, z Polski. Wie pani, taki kraj w Europie. - Oczywicie, e wiem, ale nie spodziewaam si telefonu a z Warszawy. - W gosie naszej -rozmwczyni nadal wyranie daje si wyczu zdziwienie. Po chwili wahania opanowuje si jednak. - W czym mog pomc? - Czy profesor Ernst van der Beugel nadal stoi na czele sekretariatu ? - Tak. - Chciabym zada mu par pyta. Znowu chwila ciszy, a potem pada pytanie typowe dla sekretarek, ktre chc jak najszybciej spawi niepodanych klientw: - W jakiej sprawie? - Rzecz jasna, Klubu Bilderberg. - Niestety, profesora nie ma w Holandii. Jest za granic. - Kiedy wrci? - Nie wiem. - A gdzie moglibymy go znale? - Nie poda adresu. Ale o jakie pytania panu chodzi ? - Na przykad: jaki jest gwny cel dziaania Klubu Bilderberg? - Uatwienie dialogu midzy Europ Zachodni a Stanami Zjednoczonymi. - Dialogu na jaki temat? - Wie pan, spotkania Bilderbergu odbywaj si co roku w rnych miejscowociach. - Prosz pani, wiem ju do duo o Klubie Bilderberg, a cilej mwic - o zewntrznych przejawach jego dziaalnoci. Interesuje mnie istota tego dialogu. Dlatego szukam kontaktu z profesorem. - Ale profesora nie ma. Prosz pana, na spotkania zapraszani s rni ludzie... - W jaki sposb s dobierani? - Tym zajmuje si specjalny Steering Committee, ktry kieruje doborem uczestnikw. - Wedle jakich kryteriw? - Och, to proste. Kiedy ustalony zostanie ju temat spotkania, wybiera si tych, ktrzy na tym si znaj... - Z czyich opinii korzystaj czonkowie Komitetu? - Dobieraj oni ludzi na podstawie wasnego rozeznania. - Pani z Hagi jest ju wyranie zniecierpliwiona przecigajc si rozmow. Czas najwyszy koczy.

- Jakiego rodzaju materiaami informacyjnymi na temat spotka Klubu Bilderberg dysponuje sekretariat? - Mamy broszur na ten temat... - Czy mgbym j otrzyma? - Oczywicie, prosz przesa list z adresem. Wylemy j panu. - Z gry dzikuj. To byoby ju wszystko. Dzikuj pani za informacj... - To mj obowizek. Pan mwi, e telefonuje pan z Warszawy, tak? - Tak, z Warszawy. Do widzenia pani. - Do widzenia panu. To wszystko, co udao si wycisn. Nieco pniej, ju z innego rda, dowiedzielimy si, e haski sekretariat spenia zadanie czysto techniczne: przygotowuje spotkania pod wzgldem organizacyjnym, rezerwuje hotele, zapewnia obsug itp. Nie mamy adnych podstaw twierdzi, e profesor Ernst van der Beugel by obecny, tylko nie chcia z nami rozmawia. Moemy jedynie si domyla, e sekretarce atwiej byo przeprowadzi t rozmow: ona moga ograniczy swe informacje do szczegw czysto technicznych, profesor, ktry jest zarazem czonkiem Klubu i bierze udzia w dyskusjach, nie bardzo mgby si zasania oglnikami. Telefonowalimy jeszcze kilkakrotnie. Profesora nigdy nie byo. C, pozostawao nam jedynie czeka na obiecan broszur. Okazao si wic, e ta droga prowadzi donikd. Przynajmniej na razie. Skoncentrowalimy si wic na mudnym wertowaniu starych rocznikw prasowych. Wwczas to po raz pierwszy, i to od razu w kontekcie Klubu Bilderberg, spotkalimy si z nazwiskiem Jzefa H. Retingera. Pojawiao si ono w okolicznociach, ktre wydaway nam si interesujce. Powiedzielimy si na przykad; e Retinger - szara eminencja to okrelenie powszechnie uywane w odniesieniu do jego osoby - wielce przyczyni si do rozwoju tajnych negocjacji i organizacji wadzy w Europie Zachodniej na jej najwyszych szczeblach. Znakomity znawca struktur wadzy wiata kapitalistycznego sir Edward Beddington-Behrens pisa w londyskim dzienniku The Times, e Jzef H. Retinger zna prawie wszystkich, ktrzy co znaczyli w Europie i Stanach Zjednoczonych. I dalej: za pomoc jednego telefonu uzyskiwa natychmiastow audiencj u prezydenta USA, a w Europie mia dostp do przywdcw wszystkich k politycznych. Tumaczc t osobliwo, sir Edward Beddington-Behrens uwaa, e stosunki i przywileje, ktre wyrobi sobie Retinger, byy nagrod za jego oddanie i lojalno oraz zaufanie, jakie powszechnie wzbudza. Do tej opinii pewne zastrzeenie zgasza francuski politolog Roger Menneve, ktry w swej pracy powiconej szarym eminencjom wiatowej polityk pisze na temat Retingera: Z uwagi na antykatolick tradycj niektrych europejskich k politycznych wzbudza niekiedy podejrzliwo. Uwaano go za agenta Watykanu i porednika w stosunkach midzy papieem i zakonem jezuitw. Mimo tego Menneve podziela pogld Beddingtona-Behrensa twierdzc dalej, i: niezalenie od tych ocen naley przyzna, e Retinger odegra du rol w inicjacji i realizacji wielu przedsiwzi politycznych i dyplomatycznych w Europie Zachodniej. Te rekomendacje byy ju wystarczajcym powodem, by bliej zainteresowa si postaci Jzefa H. Retingera. Okazao si to atwiejsze, ni przypuszczalimy, istnieje bowiem solidna biografia Retingera pira jego przyjaciela, a zarazem najbliszego wsppracownika w ostatnich dwunastu latach ycia - Johna Pomiana. Po odrzuceniu caej apologetyki, normalnej w takim przypadku, materia, ktry zawiera ta praca, jest tak bogaty, e wystarczyby na niejedn ksik, w dodatku o

sensacyjnym charakterze. Faktem jest bowiem, e Retinger mia wyjtkowo barwne i bogate ycie. Z koniecznoci ograniczy si musimy tutaj jedynie do wydarze, ktre uksztatoway jego polityczn sylwetk. Jzef H. Retinger urodzi si w Krakowie w kwietniu 1888 roku, jako najmodszy z czwrki dzieci renomowanego adwokata. Zachowujc rodzinn tradycj, skoczy wydzia prawa Uniwersytetu Jagielloskiego, a nastpnie wyjecha do Parya, gdzie na Sorbonie w krtkim czasie obroni prac doktorsk. Silnie zwizany z koami katolickimi, Retinger - jak pisze Pomian - identyfikowa si z polityk Watykanu, rozwijajc na tej bazie sw wizj zjednoczonej Europy. Retinger mia jednak przede wszystkim temperament dziaacza, Swoje teoretyczne przemylenia i koncepcje chcia realizowa natychmiast i osobicie. Musia mie take nie lada spryt, o czym wiadczy fakt, e jako modemu i nie znanemu jeszcze nikomu czowiekowi udao mu si dosta do wczesnego premiera Francji Georgesa Clemenceau, ktremu zreferowa swj plan zjednoczenia Europy Wschodniej oparty na wsplnocie tradycji katolickiej. W przekonaniu Retingera trwa struktur polityczn wschodniej Europy mona by byo najlepiej osign przez zjednoczenie Austrii, Wgier i Polski w monarchi pod patronatem zakonu jezuitw. Nie bdziemy polemizowa z tymi pogldami, jak rwnie nie polemizowa z nimi premier Georges Clemenceau, ktry po prostu Retingera z gabinetu wyprosi. Na kady odrzucony pomys swego autorstwa Retinger odpowiada dziesicioma nowymi pomysami - pisze w swej pracy Pomian. I to bya chyba, jak udowodni ycie, najbardziej charakterystyczna cecha osobowoci Retingera. Nic wic dziwnego, e po pierwszym niewypale swej wielkiej wizji Retinger zmienia obszar dziaania i odbywa jedenacie podry do Meksyku. Ten epizod w jego yciu wydaje si szczeglnie interesujcy, poniewa Retinger dokonuje ideologicznego zwrotu. Ot wcza si w prace nad organizacj ruchu zwizkowego w tym kraju, prezentujc przy tym bezkompromisow krytyk ustroju kapitalistycznego. Jego pogldy, jak i niespotykane wrcz zdolnoci w manipulowaniu ludmi o rnych orientacjach politycznych, zwracaj uwag rzdu meksykaskiego. Retinger wykorzystuje sw wielk yciow szans: przedstawia wadzom plan nacjonalizacji amerykaskich firm naftowych w Meksyku. Ten projekt staje si baz posuni wadz meksykaskich w tej dziedzinie, a Retinger otrzymuje swoj pierwsz midzynarodow wielk misj podjcia z Waszyngtonem tajnych negocjacji na ten temat. Jakim negocjatorem by Retinger? Na to pytanie nie udao nam si znale odpowiedzi. Ale chyba nie ono jest tu najistotniejsze. Jeli meksykaski rozdzia wydaje nam si wany w jego biografii, to przede wszystkim dlatego, i na pewno wwczas nabra dowiadczenia jako dziaacz polityczny oraz sprawdzi praktycznie swoje organizacyjne talenty. Nic wic dziwnego, e w czasie wojny Retinger, dowiadczony ju polityk, jawi nam si jako doradca generaa Sikorskiego. W Meksyku Retinger reprezentowa pogldy antykapitalistyczne, natomiast w Londyni jest jednym z najbardziej antykomunistycznych politykw. Wszystkie jego dziaania zmierzaj do reaktywowania w Polsce - z chwil zakoczenia wojny -buruazyjnej wadzy. W tym okresie ujawnia si nowy rys charakteru Retingera, a mianowicie odwaga, ktrej bezsprzecznie nie mona mu odmwi. W wieku lat 58 podejmuje si misji przewiezienia do kraju kilku milionw dolarw przeznaczonych na dziaalno polityczn delegatury rzdu londyskiego w Polsce. W sierpniu 1944 roku zostaje

zrzucony na spadochronie na terytorium okupowane przez Niemcw. Jak napisze Pomian, by to pierwszy i ostatni wyczyn sportowy w yciu Retingera. Koczy si on zreszt niezbyt szczliwie. Przy ldowaniu Retinger odnosi cik kontuzj, co jednak nie uniemoliwia mu wypenienia misji. Jednake tak naprawd na szerokie wody Retinger wypywa dopiero w kocu lat czterdziestych. Jego modziecze zwizki z Kocioem umoliwiy mu dostp do partii katolickich politycznego centrum. Jego pniejsze lewicowe pogldy otwary mu drzwi do gabinetw przywdcw socjaldemokratycznych. Wreszcie jego zacity antykomunizm spowodowa, i mg zosta podanym partnerem si prawicowych. W atmosferze ksztatowania si nowych stosunkw w powojennej Europie Retinger poczu si jak ryba w wodzie. Do penego szczcia brakowao mu tylko jednego. Ot jego wizja zjednoczonej Europy, mimo dziejowych kataklizmw, wcale nie bya blisza realizacji ni kilkadziesit lat temu. Ale i w tej sprawie dokonuje si wyrana ewolucja pogldw Retingera. Przede wszystkim w jego politycznych kalkulacjach pojawia si nowy czynnik: Stany Zjednoczone. Czynnik, ktry rodzi okrelone nadzieje, stwarza zupenie nowe moliwoci. Istniao jednak pewne ale. Tym ale bya konkretna polityczna rzeczywisto europejska ze wzrastajc w Europie Zachodniej tendencj antyamerykask. Ten element Retinger uzna za najniebezpieczniejsze zagroenie, dlatego te do koca ycia wszystkie swoje siy, moliwoci i bezsprzeczne talenty powici realizacji planu rozwoju Wsplnoty Atlantyckiej. Nam za zapoznanie si z losami Retingera pozwolio zrozumie wiele dobrze skrywanych kart tajemniczego Klubu Bilderberg. W swoich poszukiwaniach dotarlimy do pocztku lat pidziesitych. Rozsiane po licznych rdach okruchy informacji zaczy nam si ukada w pewn cao. Decydujcy okaza si lad pewnego spotkania. Wiemy o nim bardzo niewiele. Nie odnotoway go adne kroniki prasowe, a w biografii Retingera napisanej przez Pomiana odnalelimy jedynie niewielkie wzmianki. Rekonstruujc je trzymalimy si tylko tych faktw, ktre udao si stwierdzi z cakowit pewnoci. A wic odbyo si ono w poowie 1952 roku gdzie w Holandii, a udzia w nim wzili - poza Retingerem - jedynie dwaj wpywowi panowie ze wiata wielkiego kapitau: Paul von Zeeland i Paul Rykens. Tu wszystko na razie zgadza si jak w zegarku. Pomian w swojej pracy niejednokrotnie podkrela, e Retinger zawsze wola pracowa z niewieloma starannie dobranymi ludmi, ni dziaa na tak zwanych szerokich wodach, Gboko wierzy - pisze Pomian - e opinia publiczna poda zawsze za przywdztwem wpywowych osobistoci. Wiemy te, dlaczego w ogle doszo do tego spotkania. Ot wanie w tym okresie Retinger poczu si powanie zaniepokojony. Czym? Faktem, e szeroko reklamowany olbrzymim nakadem si i rodkw tak zwany sojusz wolnego wiata w gruncie rzeczy po prostu nie istnieje. Co prawda Stany Zjednoczone i Europa Zachodnia wsppracoway ze sob, i to na wielu paszczyznach: od trzech lat istniaa ju Organizacja Paktu Pnocnego Atlantyku, a zimna wojna bya w swej szczytowej fazie, ale z drugiej strony wyranie nasiliy si kontrowersje w tak podstawowych sprawach, jak uzbrojenie Republiki Federalnej Niemiec czy te zaangaowanie si wolnego wiata w dwch gorcych imperialnych wojnach w Korei i Indochinach. Ponadto - przypomnijmy - jest to czas, kiedy w Stanach Zjednoczonych szaleje maccartyzm, zupenie niezrozumiay dla Europejczykw.

Retingerowi na pewno nie mona odmwi instynktu rasowego polityka. wiadczy o tym chociaby wybr czasu, w ktrym wystpi z inicjatyw spotkania. Stany Zjednoczone wchodziy wanie w szczytowy okres gorczki przedwyborczej. Kto zostanie prezydentem? Truman, Taft czy Eisenhower? To na pewno nie byo obojtne dla jego planw. W bezporednio powojennych latach prezydentury Harryego S. Trumana polityka amerykaska bya wyranie zdefiniowana. I to zarwno na platformie politycznej, jak i gospodarczej. Nie miejsce tutaj na szczegowe omawianie tego problemu, zreszt literatura powicona temu zagadnieniu jest oglnie dostpna. Przypomnijmy moe tylko kilka najwaniejszych faktw. Po mierci prezydenta F. D. Roosevelta kontrolujcy gwne pozycje w gospodarce i w aparacie rzdowym internacjonalici uznali za gwny swj cel utworzenie nowego porzdku wiatowego. Oczywicie pod kierownictwem USA. Przy czym, aby sprawa nabraa pozorw cakowitej legalnoci, opracowano metod posugiwania si hasami ONZ-tu, na ktrego forum Amerykanie mogli wwczas wygra kade gosowanie. Nieco trudniejsz spraw byo przezwycienie oporw na paszczynie wewntrznej, gdy w powojennej Ameryce zaczy dochodzi do gosu tendencje izo1acjonistyczne. Przeciwko tym tendencjom internacjonalici wytoczyli argumenty, ktre musiay podziaa na wyobrani przecitnego Amerykanina. Bezpieczestwo Ameryki - twierdzili - wymaga odbudowy i umocnienia starych spoeczno-gospodarczych systemw w Europie, powstrzymania Zwizku Radzieckiego i rozwoju socjalizmu w tym regionie wiata. Realizacja tego zadania stworzy w caym wiecie dogodne warunki dla amerykaskich inwestycji, a tym samym - podporzdkuje go wpywom USA. Inaczej mwic, zgodnie z t strategi Stany Zjednoczone miay sta si w pewnym sensie brytyjskim imperium XX wieku, tyle e bezporedni system kolonialny miay zastpi bardziej wyrafinowane metody. - Czy nam si podoba, czy te nie - mwi prezydent Truman w 1945 roku na forum obu Izb Kongresu - musimy zda sobie spraw z tego, e zwycistwo, jakie odnielimy, naoyo na nard amerykaski brzemi odpowiedzialnoci za dalsze losy wiata. Potem nastpia caa seria przemwie, w ktrych prezydent ukonkretnia ju swoj ide. - Wszystkie wysiki, wszystkie denia, caa mdro naszego rzdu i narodu powinny koncentrowa si na wykonaniu jednego zadania: wywarciu maksymalnego wpywu na rozwj wydarze midzynarodowych. I wreszcie: - Wierz, e polityka Stanw Zjednoczonych musi popiera narody, ktre stawiaj opr prbom ujarzmienia przez zbrojne mniejszoci lub przez nacisk zewntrzny. Wolne narody wiata oczekuj od nas pomocy w utrzymaniu swej wolnoci. Jeli zawahamy si przed objciem kierownictwa, moemy narazi na niebezpieczestwo pokj wiata i narazi na zagroenie dobrobyt naszego narodu. To ju bya ta sawna doktryna Trumana, ktra sankcjonowaa mieszanie si Stanw Zjednoczonych w wewntrzne sprawy innych pastw. Jak miao si to realizowa w praktyce? Amerykascy politycy tego okresu- w przeciwiestwie do prezydenta - nie musieli kry si za dyplomatycznymi sformuowaniami. Ich wykadni doktryny Trumana na pewno nie mona byo odmwi klarownoci. - Musimy przej moralne kierownictwo nad wiatem albo wiat pozostanie w ogle bez kierownictwa - powie wpywowy senator Vandenberg.

- Pki my i tylko my mamy bomb atomow, moemy dyktowa nasz polityk caemu wiatu - postawi kropk nad i popularny polityk, byy prezydent Stanw Zjednoczonych Herbert Hoover. Gwoli prawdy trzeba powiedzie, e ju w tamtym okresie zdarzay si gosy rozsdku. Na przykad znany chemik, laureat Nagrody Nobla Irving Langmuir po swojej wizycie w Zwizku Radzieckim, w trakcie ktrej spotka si z wieloma kolegami ze swej brany, w artykule napisanym po podry kreli odmienn wizj rozwoju sytuacji: Nie ulega wtpliwoci - pisze - e w cigu trzech lat amerykaski monopol na bro atomow moe zosta zlikwidowany. Jeli Stany Zjednoczone same nie zrezygnuj z niego na rzecz pokojowych bada prowadzonych pod midzynarodow kontrol, to za dziesi lat nastpi kryzys atomowy przekrelajcy sensowno narzuconego przez USA w tej dziedzinie wycigu zbroje. Tego typu gosy, zreszt nie tak znowu liczne, nie znajdoway jednak posuchu u ludzi trzymajcych w swych rkach polityczne przywdztwo kraju. Tym bardziej, e cel zosta wyranie okrelony: - To, co musimy teraz robi - tumaczy oponentom swej polityki wczesny sekretarz stanu Byrnes - robimy nie w celu zabezpieczenia wiata dla demokracji, lecz w celu zabezpieczenia wiata dla Stanw Zjednoczonych. Jasno i wyranie, a co najwaniejsze - z punktu widzenia Stanw Zjednoczonych nie pozbawione elaznej logiki. W licznych opracowaniach teoretycznych tego okresu wida wyranie, e Amerykanie zdawali sobie spraw z niebezpieczestw, jakie dla ich wizji wiata wynikay z nowego midzynarodowego ukadu si, bdcego konsekwencj drugiej wojny wiatowej. Mieli pen wiadomo faktu, e dalsze postpy wiatowej rewolucji socjalistycznej w znacznym stopniu mog uszczupli tereny penetracji monopoli, a ewentualne sukcesy pastw, ktre weszy na drog socjalistycznych przeobrae spoeczno-polityczno-gospodarczych, stan si inspiracj dla innych, zachc inne narody do obrony przed imperialistyczn eksploatacj i, co najniebezpieczniejsze, stworz realne i potne oparcie dla wszystkich tych, ktrzy bd chcieli i w ich lady. A to godzio w najywotniejsze interesy Stanw Zjednoczonych, ktrych wszelka dziaalno polityczna od zawsze podporzdkowana bya jednemu celowi: pilnowaniu dbr rodzimych monopoli. Ta regua gboko tkwia w wiadomoci Amerykanw. W 1946 roku skarbnik jednego z najpotniejszych amerykaskich koncernw Standard Oil, krelc perspektywy rozwoju towarzystwa na dorocznym posiedzeniu zarzdu, odszed od liczb, procentw i innych technicznych wskanikw i pozwoli sobie na uoglnienie wrcz filozoficzne: - Poniewa Stany Zjednoczone s najpotniejszym producentem, najwikszym rdem kapitaw i najlepszym organizatorem gospodarki wiatowej, powinny wzi na siebie odpowiedzialno akcjonariusza, w ktrego rku skupia si wikszo akcji spki pod nazw wiat. W polityce zagranicznej powinnimy bardziej ni przedtem dba o bezpieczestwo i rentowno naszych inwestycji zagranicznych. Naleyte poszanowanie naszych kapitaw jest spraw rwnie wan jak poszanowanie zasad politycznych. Nic te dziwnego, e prezydent Truman, ktry zawsze bardzo uwanie wsuchiwa si w gosy wielkiego biznesu, natychmiast pospieszy z zapewnieniami: - Jestemy gigantem wiata gospodarczego. Czy chcemy, czy nie, przyszy model stosunkw ekonomicznych zaley od nas. wiat oczekuje na to, co uczynimy.

W pierwszych latach po wojnie amerykaska strategia podporzdkowywania sobie wiata przyniosa zachcajce rezultaty. Doprowadzia do odbudowy starych struktur spoeczno-gospodarczych w Europie Zachodniej i odsunicia od wadzy wszystkich si negujcych ten porzdek rzeczy. Uzyskano taki stan rzeczy posugujc si rnymi metodami. W Grecji, na przykad, armia brytyjska krwawo rozprawia si z lewic tego kraju. W innych krajach stosowano bardziej wyrafinowane rodki. Rzd Stanw Zjednoczonych czy te wielkie korporacje przemysowe dostarczyy funduszy partiom konserwatywnym, pomagajc im w zwalczaniu komunistw i lewicy socjalistycznej. Byo to tym atwiejsze, i wiele zachodnioeuropejskich partii socjaldemokratycznych odeszo od marksizmu i zaczo konkurowa z partiami buruazyjnymi w sferze teorii dotyczcej lepszego funkcjonowania istniejcego systemu. Kiedy wydawao si ju, e wszystko jest na najlepszej drodze, nastpi szok. Tego, co si stao, przekonany o swojej bezwzgldnej wyszoci nad wszystkimi innymi ludmi wiata przecitny Amerykanin nie mg si spodziewa. Pierwsza radziecka prba z bomb atomow w 1949 roku bya prawdziwym wstrzsem psychologicznym. Run mit o monopolu atomowym, a wraz z nim nadzieje na powojenny Pax Americana, czyli mwic wprost: na podporzdkowanie interesw wszystkich interesom Waszyngtonu. Rewizji domagaa si przede wszystkim militarna strategia amerykaska. Strategia nieograniczonego ataku nuklearnego jest strategi samobjcy pisa na amach New York Times komentator wojskowy tego pisma, podwaajc tym samym istot doktryny Trumana. Rok 1949 przynis jeszcze jedno wydarzenie, ktre praktycznie sprawdzio nieskuteczno tej doktryny. Proklamowanie Chiskiej Republiki Ludowej, wieczce zwycistwo socjalistycznej rewolucji w najwikszym pastwie azjatyckiego kontynentu, udowodnio, i polityka amerykaska nie tylko nie potrafi zmieni powojennego status quo, ale w dodatku traci jeszcze dotychczasowe swoje pozycje. Prezydent Truman i jego partia demokratyczna znaleli si pod obstrzaem krytyki republikanw. Zaistniaa potrzeba wypracowania nowej koncepcji politycznej. Tak wic w okresie zbliajcych si wyborw prezydenckich panowa niezgorszy zamt, ktry take odbi si na wiadomoci zachodnioeuropejskich sojusznikw Stanw Zjednoczonych. Zaczy budzi si powane wtpliwoci, czy aby nie zacz i myle nieco innymi kategoriami ni politycy zza oceanu. Jedna rzecz nie ulega wtpliwoci: w swoich kalkulacjach Jzef Retinger zdecydowanie stawia na Eisenhowera. Po prostu dlatego, e genera Ike mia doskonae rozeznanie w sprawach europejskich, a co wicej - podobnie jak jego najblisi wsppracownicy wykazywa dla nich wiele zrozumienia. Jak si pniej okae, Retinger postawi na waciwego konia i nie pomyli si w swoich przewidywaniach. Po tych moe nieco przydugich, ale koniecznych dygresjach wrmy do wspomnianego ju spotkania. Znajc sposb mylenia Retingera, z du doz prawdopodobiestwa moemy zrekonstruowa gwn tez, jak przedstawi Paulowi von Zeelandowi i Paulowi Rylkensowi. - Wolny wiat jest zagroony, a jego jedno zachwiana; Trzeba, aby ci, co decyduj o jego losach, zebrali si i podjli wsplne dziaania. Co do tego trzej panowie zgodzili si bez dyskusji. Wszyscy trzej byli zreszt przekonani o tym, e polityka jest rzecz zbyt powan, aby pozostawia j w rkach zawodowych politykw. Wedug ich koncepcji w rozwoju wydarze wiatowych decydujc rol odgrywaj pienidze.

Otwarta pozostawaa jedynie kwestia, kto ma zorganizowa tych ludzi, ktrzy decyduj o losach wiata tego. I temu wanie gwnie powicone byo to spotkanie. Dodajmy od razu: zakoczone penym sukcesem. Nietrudno si te domyli, kto wysun kandydatur, ktra uzyskaa akceptacj Retingera. Paul Rykens znalaz wrd swych przyjaci czowieka, ktry idealnie nadawa si do tej roli. Od najmodszych lat pasj jego ycia byy zwierzta. Najpierw te zwyke, domowe, jak psy i konie, pniej - w miar jak stawa si dorosy i do gosu zaczy dochodzi silniejsze emocje uwag sw skoncentrowa na dzikich drapienikach. Najbardziej jednak kocha sonie. Nic dziwnego, e jego kolekcja statuetek tych zwierzt: ze zota, srebra, brzu czy koci soniowej zadziwiaa zbieraczy caego wiata. Tym bardziej e poza pasj zbieracza ksi zawsze dysponowa wystarczajcymi rodkami materialnymi, by - jeli ty1ko spodoba mu si jaki eksponat -wczy go do swych zbiorw. Niejako na marginesie tych zainteresowa, aczkolwiek rwnolegle, rodzia si druga pasja. Zaczo si od latawcw, ktre jako may chopiec puszcza w zamkowym parku. Potem naturaln rzeczy kolej przyszy samoloty. Sam, wysoko nad ziemi, zdany wycznie na wasne umiejtnoci, szuka sytuacji trudnych, kiedy od opanowania i zimnej krwi zaleao ycie. Czy moe by bardziej mska przygoda? W dawnych, dobrych czasach silnikw tokowych i romantycznego miga sam pilotowa samolot krlewski, kiedy towarzyszy swej onie w jej oficjalnych midzynarodowych podrach. Na ziemi take szuka mocnych wrae. Kiedy by zmczony i chcia si naprawd odpry, wsiada za kierownic sportowego samochodu, by rozadowa si w szybkiej, ryzykanckiej wrcz jedzie. Tak przedstawiaa go prasa specjalizujca si w prezentowaniu szerokiej publicznoci ycia wyszych sfer. Jego zdjcia czsto pojawiay si na okadkach licznych ilustrowanych magazynw zajmujcych si t bran. Zawsze sympatycznie umiechnity, nienagannie ubrany. I zawsze z bia chryzantem w klapie marynarki, co w niektrych drobnomieszczaskich krgach snobujcych si na arystokratyczny styl stao si, za jego przyczyn, wrcz obowizujc mod. Czasami ilustrowane magazyny przynosiy relacje z jego eskapad do przernych nocnych lokali, nie zawsze cieszcych si najlepsz reputacj, co mocno denerwowao krlewski dwr. Ale szeroka publiczno nie miaa ksiciu tego za ze, bowiem cieszy si autentyczn sympati. Dwr za nie mg utemperowa niekonwencjonalnego maonka krlowej. Po prostu za wiele mu zawdziczano. A ponadto, mimo takich czy innych skandalikw, mieci si jednak w skali mieszczaskiej moralnoci. Jeli ju by atakowany, to z cakiem innej stronny. Nie ulega bowiem wtpliwoci, e w drugiej poowie XX wieku wszelkie monarchie zdecydowanie straciy sw popularno. Tak stao si rwnie w Holandii, gdzie coraz wicej ludzi zaczo gono stawia pytanie, czy kraj nie ma przypadkiem pilniejszych potrzeb, ni wydawanie pienidzy na utrzymanie tej anachronicznej bd co bd byskotki. Dyskusja, jak zawsze w takim przypadku, sprowadzaa si gwnie do pienidzy. Holenderski dziennikarz Harry van Wijen w swej ksice Wadza krlewska - mity i rzeczywisto monarchii konstytucyjnej pisze, e utrzymanie dworu krlewskiego kosztuje kraj okoo 20 milionw florenw rocznie, to jest okoo 7 milionw dolarw. Na sum t skadaj si m.in. takie wydatki, jak pensje: krlowej (3 622 000 florenw), ksicia Bernharda (708 000) i ksiniczki Beatricze (833 000). W 1970 roku jeden z deputowanych socjalistycznych wystpi w parlamencie z tez, i

utrzymywanie monarchii kosztuje Holandi dwukrotnie wicej ni administracji republiki w zachodnich Niemczech. W oglnonarodowej dyskusji, jaka od czasu do czasu toczy si na ten temat, zwolennicy monarchii jeszcze do niedawna - oprcz argumentw odwoujcych si do tradycji - mieli racje take bardziej konkretne. Jedn z nich bya wanie osoba ksicia Bernharda. Trzeba bowiem odda mu sprawiedliwo: ksi maonek jak mao kto nadawa si na posta symbol, wzorzec do naladowania godny wielkiego szacunku. wiadczya o tym przede wszystkim jego przeszo okupacyjna, kiedy to w przeciwiestwie do niektrych holenderskich arystokratw da przykad gorcego patriotyzmu i duej odwagi. W kraju tak bolenie dotknitym przez hitlerowskiego okupanta nie bya to rzecz bez znaczenia. W czasach drugiej wojny wiatowej ksi bezsprzecznie wielokrotnie naraa swoje ycie: osobicie organizowa w Holandii ruch oporu, a pniej na emigracji jako szeregowy pilot RAF-u wykaza si walecznoci i odwag. Nikogo te nie zdziwio, e czowiek tak aktywny nie chcia po koronacji Juliany da si sprowadzi do odgrywania jedynie roli ksicia maonka, - Jestem zbyt inteligentny, aby otwiera mosty i przecina wstgi - powiedzia kiedy o sobie. Inteligentny i - dodajmy - wietnie wyksztacony; na przykad ksi swobodnie posuguje si siedmioma jzykami. Chocia znaleli si zoliwi, ktrzy i tu przypili mu atk. Jeden z najpopularniejszych dowcipw holenderskich gosi: m krlowej wada bez akcentu siedmioma obcymi jzykami, sabo zna jedynie ten smy, holenderski, ktrym na dobitek mwi z siedmioma akcentami. Swoj energi, wiedz i - co oczywicie te liczy si w wiecie wielkiego biznesu - koneksje ksi postanowi wykorzysta jako midzynarodowy rzecznik interesw Holandii... W czasie swych licznych podry po caym wiecie przyczyni si do zawarcia wielu korzystnych transakcji i pooyspore zasugi w rozwoju handlu zagranicznego swojego kraju. By wic idealnym kandydatem, ktremu mona byo powierzy organizacj pierwszej konferencji Klubu Bilderberg. Przemawiao za nim nie tylko bogate ju dowiadczenie w wiecie wielkiego interesu, ale ponadto sama jego osoba, ktr niejako uszlachetnia towarzystwo, w ktrym mia si obraca. Z tych wszystkich niezaprzeczalnych walorw ksicia doskonale zdawa sobie spraw Retinger, ktry natychmiast ,,kupi zaproponowan kandydatur. I nie zrobi bdu. Ju sam tytu: Jego Ksica Wysoko, zgodnie z oczekiwaniami, bez trudu otwiera drzwi do najbardziej elitarnych krgw. W maju 1952 roku dochodzi do spotkania midzy Retingerem i ksiciem Bernhardem. Co wiemy na ten temat? Niewiele. Tyle e spotkanie to zorganizowa oczywicie Paul Rykens i e Retinger wyoy ksiciu sw wielk ide. - Stany Zjednoczone - twierdzi - nie maj elity zdolnej do oceny sytuacji wiatowej z pozycji ponadamerykaskich. Ponadto Amerykanie zupenie nie rozumiej tego, co dzieje si w Europie, sprowadzajc swoje kontakty do stosunkw midzyrzdowych, z natury rzeczy ju mocno niewygodnych. Zachodzi wic potrzeba stworzenia nowego forum, funkcjonujcego poza formaln struktur powiza oficjalnych, ktre umoliwioby rzdzcej elicie Europy Zachodniej i Stanw Zjednoczonych nawizanie kontaktu, wyjanienie szeregu nieporozumie oraz wypracowanie nowych metod wsppracy. Klub miaby na celu stworzenie systemu powiza umoliwiajcych nowym ugrupowaniom ponadnarodowym osignicie porozumienia na paszczynie kontaktw prywatnych i podjcie za ich pomoc

niezbdnych decyzji stwarzajcych warunki manipulowania formalnymi strukturami politycznymi po obu stronach Atlantyku. Ksiciu pomys si spodoba. Idea Retingera zafrapowaa go do tego stopnia, e przez cay rok pracuje nad przekonaniem do niej wielu wpywowych przyjaci. Retinger rwnie nie zasypia gruszek w popiele. Odwiedza po kolei prawie wszystkie stolice Europy Zachodniej. Nie zapomina te o odnowieniu swoich kontaktw po drugiej stronie oceanu. Tutaj jego koncepcja organizacji prywatnego spotkania znaczcych ludzi, pozwalajcego na nawizanie bardziej wartociowego dialogu anieli formalna, otwarta konferencja midzynarodowa, znajduje due zrozumienie. Wszystko te wskazuje na to, e jej najgortszym ordownikiem w Stanach Zjednoczonych zosta stary znajomy jeszcze z meksykaskiego okresu Retingera, ongi czonek rzdu Trumana, a zawsze wpywowy polityk Averell Harriman. Za jego to porednictwem udaje si Retingerowi zaoy pierwszy komitet organizacyjny spotkania, na czele ktrego staje dwch ludzi mocno wacych na polityce Stanw Zjednoczonych: genera Walter Bedell Smith, dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej, oraz osobisty doradca prezydenta C.D. Jackson, pniejszy wydawca znanego tygodnika Life. Ze swych zaoceanicznych wojay Retinger nie wraca z pustymi rkami. W Europie natomiast ksi Bernhard rwnie speni pokadane w nim nadzieje. Jemu take udao si zachci do spotkania grupk starannie dobranych ludzi nie tylko o wyrobionych nazwiskach, ale - co duo waniejsze, wedle okrelenia Pomiana trzymajcych w swoich rkach sznurki bardzo wielu kukieek znajdujcych si na wieczniku. Tak wic sprawa spotkania przedstawicieli elit polityczno-finansowych Europy Zachodniej zostaa przesdzona. Pozostao jedynie do uzgodnienia: gdzie i kiedy? Wodoszczelne przecieki W pierwszych dniach maja 1954 roku mieszkacy Arnhem, niewielkiego sennego miasteczka we wschodniej Holandii, zauwayli niecodzienne zjawisko. Najpierw nadzwyczajn aktywno zacza okazywa miejscowa policja. Patrole obeszy okoliczne lasy, interesujc si gwnie terenem przylegajcym do osady Oosterbeck, znanej mieszkacom Arnhem z luksusowego hotelu De Bilderberg. Ale nie to wzbudzio najwiksze zdziwienie. W miasteczku, gdzie wszyscy o wszystkich wszystko wiedz, tym razem rodzia si jaka tajemnica. Policjanci nie pucili pary z gby nawet swoim najbliszym przyjacioom. Tego jeszcze w Arnhem nie byo. - Nie wiemy, po co to wszystko. Taki rozkaz! To byo jedyne wyjanienie. I co najwaniejsze, bya to szczera prawda. Nieco pniej rozpocza si prawdziwa inwazja szczeglnego typu facetw, ktrych mimo niengannie skrojonych cywilnych garniturw na kilometr czu byo glin. Tajniacy nie tylko krcili si po miecie i okolicy, ale, co mona byo odczu jako wyrany despekt dla renomowanego hotelu z sawnej sieci Golden Tulip Hotels (Zoty Tulipan) - w kocu rzecz dzieje si w Holandii - przesuchali wszystkich pracownikw tego przedsibiorstwa od dyrektora poczwszy, a na boyu skoczywszy. Nastpnie przysza dyspozycja z dyrekcji sieci hotelowej: Bilderberg bdzie przez trzy dni zajty wycznie przez pewn grup goci. Anulowa wszelkie rezerwacje na ten okres, nie wykluczajc nawet staych goci.

Rzecz bez precedensu, zwaszcza e w tego typu hotelach niektre apartamenty zarezerwowane s dla staej klienteli, ktra nawet w nich nie mieszkajc opaca je, by zawsze moga tam znale miejsce. De Bilderberg zbudowany jest w stylu starego, holenderskiego paacyku. Wygld zewntrzny na pierwszy rzut oka nie zapowiada a takiego komfortu, jaki go hotelowy znajduje wewntrz budynku. Skd o tym wiemy? Po prostu tym razem zatelefonowalimy pod waciwy adres. - KLM, sucham! - W Oosterbeck koo Arnhem jest hotel De Bilderberg. Czy to adne miejsce do spdzenia urlopu? - To wschodnia Holandia. Na pewno jest tam bardzo przyjemnie. Duo lasw, spokj... - A co oferuje hotel? - Trudno nam na to odpowiedzie. W cigu dwch, trzech dni moemy dostarczy prospekt. Czy sprawa jest pilna? - Dosy! Czy prdko moemy otrzyma prospekt? - Pod jaki adres przesa? Podajemy adres i dzikujemy pani z Krlewskich Holenderskich Linii Lotniczych za zajcie si nasz spraw. Rozmowa telefoniczna koczy si wyraeniem przez ni nadziei, e jeli zdecydujemy si spdzi urlop w hotelu De Bilderberg, to na pewno nie bdziemy aowa. Ju po trzech dniach mamy w rkach prospekt hotelu. Pani z KLM miaa racj. Urlop w De Bilderberg na pewno byby przyjemny. Hotel nie naley do gigantw, przeciwnie, gwarantuje kameraln, rodzinn wrcz atmosfer. Jest w nim zaledwie 55 pokoi, ale kady z nich o najwyszym standardzie. Do dyspozycji hotelowych goci jest bar i cieszca si du renom restauracja z wysoko cenion kuchni o kilku specjalnociach, ktrych nie znajdzie si nigdzie indziej. W uroczym parku ocienionym starymi drzewami znajduje si basen kpielowy z podgrzewan w razie koniecznoci wod, a tu obok niego korty tenisowe. Tym, ktrzy lubi wypoczynek bardziej aktywny, hotel oferuje konie pod siodo, zapewniajc, i przejadki po okolicznych terenach dostarcz z pewnoci przey nie tylko sportowych, ale take i estetycznych. W majowych dniach 1954 roku z personelu hotelowego najbardziej zdenerwowany by szef kuchni. Nie ma bowiem co ukrywa, e w jaki sposb zakwestionowana zostaa reputacja prowadzonej przez niego restauracji. Dokadn instrukcj, co kady z goci yczy sobie mie na talerzu, przyj jako wotum nieufnoci, zakwestionowanie jego umiejtnoci dogodzenia najbardziej nawet wyrafinowanym podniebieniom, i to w kadej sytuacji. Dyrektorowi udao si jednak spacyfikowa nastrj chimerycznego pracownika. Zjechao 80 goci, w tym 20 zza oceanu. Wniosek z tego prosty, e nie kady z dostojnikw mia do dyspozycji osobny pokj. Bya to jednak drobna niedogodno w porwnaniu z zapewnieniem uczestnikom spotkania podstawowego elementu: spokoju. A ten by absolutny. Funkcjonariusze holenderskiej suby bezpieczestwa i wzmocnione siy policyjne gstym kordonem otoczyy hotelowe tereny. Ani w dzie, ani w nocy nikt niepowoany nie mg si przedosta. Od pitku do niedzieli uczestnicy spotkania opucili hotel tylko raz, kiedy to na zaproszenie ksicia Bernharda udali si na koktajl do pooonego w pobliu jednego z paacw krlewskich.

Zjazd tylu osobistoci ycia politycznego i gospodarczego do maego holenderskiego miasteczka nie mg, oczywicie, pozosta nie zauwaony. Mimo to w prasie z tamtego okresu nie znajdujemy dosownie adnej informacji. Jakimi wpywami musieli dysponowa organizatorzy spotkania, jeli udao im si doprowadzi do tego - jak to si pniej okae - e najwiksze prasowe agencje wiata zawary ze sob bezprecedensowe w historii rodkw masowego przekazu porozumienie o wsppracy, by adne informacje na temat konferencji nie przedostay si do wiadomoci opinii publicznej. Jeden z nielicznych dziennikarzy, ktry mimo wszystko na wasn rk stara si czego dowiedzie, napisze z nut goryczy: Konferencja jest uwaana za tak wan, e nawet przecieki s wodoszczelne. Znany by tylko temat spotkania: Obrona Europy przed komunistycznym zagroeniem. Pierwsze odpryski istotniejszych wiadomoci wyjd na wiato dzienne dopiero w kilka miesicy pniej. Ot jednemu z uczestnikw spotkania w prywatnej rozmowie - nieistotnej i nie zwizanej zreszt z tematem Klubu Bilderberg - wyrwao si, e w trakcie dyskusji doszo do sporych rnic midzy Europejczykami a Amerykanami. Indagowany na ten temat inny amerykaski uczestnik spotkania, ambasador George McGhee, wyranie stara si zbagatelizowa spraw. - Bardzo szybko zlikwidowalimy rdo nieporozumie. To byo wszystko, co mia na ten temat do powiedzenia. Mao, ale i zarazem duo. Potwierdzi bowiem, e byy nieporozumienia. Jakie? Udao nam si znale odpowied na to pytanie. Przypomnijmy: w Stanach Zjednoczonych by to szczytowy okres krucjaty synnego senatora Josepha McCarthyego, wymierzonej przeciwko wszystkim tym, ktrych mona by byo posdza choby o cie bardziej postpowych pogldw. Zdaniem niektrych europejskich uczestnikw konferencji istniao realne niebezpieczestwo zwycistwa w Stanach Zjednoczonych si ultraprawicowych, co w konsekwencji mogoby doprowadzi do powstania tam rzdu typu faszystowskiego. A w Europie faszyzm nadal by bardzo niepopularny. Std te problem dziaalnoci senatora McCarthyego musia zosta przez europejskich uczestnikw spotkania podniesiony, i to w do, powiedzmy, zdecydowanej formie. Na spotkaniu wyjanienia tego problemu podj si ze strony amerykaskiej senator C. David Jackson. Jego wywd sprowadza si w swej istocie do tego, e caa sprawa polega wycznie na nieporozumieniu, wynikajcym z niezrozumienia specyfiki amerykaskiego ycia politycznego. - Jest niejako cech systemu amerykaskiego powtarzanie si od czasu do czasu wychodzcych poza ramy racjonalne wybrykw - tumaczy Jackson. Ten bagatelizujcy zagadnienie argument nie trafi jednak do przekonania europejskim uczestnikom spotkania. Przeciwnie, zamiast uspokoi - jeszcze bardziej zaogni dyskusj. Ze wszystkich stron posypay si gosy sprzeciwu. I wtedy to wanie Jackson wypowiedzia zdanie, ktre natychmiast rozwiao wszelkie wtpliwoci: - Bez wzgldu na to, czy McCarthy zginie od kuli zamachowca, czy te bdzie usunity normaln polityczn drog, mog zapewni, e w czasie naszego nastpnego spotkania nie bdzie go ju na amerykaskiej scenie politycznej. C, na nieformalnym spotkaniu w tak doborowym towarzystwie mona byo sobie pozwoli na szczero. Zreszt, zgodnie z zaoeniami takiego wanie spotkania.

Dalecy jestemy od tego, by analizowa indywidualne odczucia europejskich politykw czy ludzi interesu wobec takiej wypowiedzi. Dla nas w tym fragmencie sprawy wane byo zupenie co innego: to, e ambasador George McGhee mg w sposb autorytatywny, aczkolwiek prywatny, potwierdzi, e w czasie pierwszego spotkania Klubu Bilderberg zlikwidowano powane rdo nieporozumie. Przez trzy dni codziennie po niadaniu o godzinie dziewitej uczestnicy spotkania zasiadali przy ustawionym w podkow stole w hotelowej sali konferencyjnej. Kady mia z gry wyznaczone miejsce, a eby nikogo nie urazi, przyjto porzdek alfabetyczny. W rodku na czoowym miejscu zasiada przewodniczcy spotkania, ksi Bernhard. Pod praw rk mia lizaki: zielony i czerwony, sygnalizacj podobn do drogowej. Reguy gry byy z gry wyranie ustalone: jednorazowo nie wolno byo mwi duej ni pi minut. Czy nie byo od tej zasady wyjtkw? Oczywicie tak. Pisze o nich biograf Retingera, Pomian: Ci, ktrzy mwili duej - ale mwili rzeczy wane - nie byli upominani. W tej sprawie Pomian wykaza du dociekliwo. Zada bowiem jednemu z czonkw Klubu Bilderberg pytanie, co kryje si pod sformuowaniem rzeczy wane. - Panie Pomian - usysza w odpowiedzi - wane s te rzeczy, o ktrych wani ludzie myl, e s wane. Na ten temat wypowiedzia si take, zastrzegajc sobie oczywicie anonimowo, jeden z uczestnikw spotkania. - Jest to z pewnoci jedno z najlepiej poinformowanych zgromadze. Po spotkaniu w Grupie Bilderberg czowiek wyjeda z poczuciem nie tylko znajomoci stanowisk w zasadniczych problemach tego wiata w poszczeglnych krajach, ale i wgldu w prywatne przekonania innych gwnych aktorw. Niestety wszelkie informacje, jakie udao nam si uzyska na temat pierwszego spotkania Klubu Bilderberg, dotycz raczej spraw drugorzdnych, mona by byo powiedzie - ciekawostkowych. Tu od razu musimy si przyzna do poraki. Mimo usilnych stara nie udao nam si dowiedzie nic na temat podstawowego nurtu dyskusji, czyli o prezentowanych koncepcjach obrony Europy przed komunistycznym zagroeniem, nie mwic ju o wnioskach czy te jakich ustaleniach. W tej sprawie nawet po latach nie wypowiedzia si aden z uczestnikw spotkania. A e jakie wnioski z dyskusji zostay wycignite, wiadczy o tym fakt, i bilderbergczycy - bo tak ich ju teraz bdziemy nazywa uznali tak form spotka za uyteczn i postanowili zbiera si co roku. Tak wic w 1954 roku powstaje Klub Bilderberg. Pocztkowo bya to luna grupa, w ktrej nierzadko znajdowali si te ludzie przypadkowi. Na przykad we wspomnieniach znanego dziennikarza amerykaskiego Sulzbergera znajdujemy notatk dotyczc jego uczestnictwa w pierwszych spotkaniach Klubu. Jako dziennikarz - pisze Sulzberger - czuem si obco. Nie jestem ekonomist, a ze sub rzdow, poza pobytem w wojsku, rwnie nie miaem nigdy nic wsplnego. Czuem si jak ten skoczek spadochronowy, ktry zapytany przez swego oficera, czy lubi skaka, odpowiedzia: Nie. Ale lubi przyczy si do tych, co to robi . Sulzberger opisuje takich ludzi, ktrzy na spotkaniach Klubu znaleli si przez czysty przypadek. Bogaty Europejczyk - Sulzberger pomija jego nazwisko - siedzia z nadt, znudzon min, poniewa poruszane przez dyskutantw tematy nie dotyczyy ani zdobywania pienidzy, ani te zdobywania kobiet. Tu znowu rzecz charakterystyczna. W zapiskach amerykaskiego dziennikarza znajdujemy wiele kolorytu, anegdot czy byskotliwych spostrzee,

innymi sowy - znw mamy do czynienia jedynie z materiaem ciekawostkowym, natomiast nie ma w nich nic, co dotyczyoby meritum dyskusji. Wart jest podkrelenia jeszcze jeden moment. Ot egzemplifikujc otwarto atmosfery dyskusji, Sulzberger przytacza przykad wypowiedzi - przy jakiej okazji i w jakim kontekcie, nie wiemy - Roberta Murphyego, znanego polityka amerykaskiego, czowieka, ktry przez wiele lat zajmowa wysokie stanowiska w administracji pastwowej. - Drugi artyku ukadu NATO nie ma adnego znaczenia poza propagandowym - mia si wyrazi Murphy na jednym ze spotka Klubu. Dla zrozumienia problemu zacytujemy ten artyku w caoci: Strony bd przyczyniay si do dalszego rozwoju pokojowych i przyjaznych stosunkw midzynarodowych przez wzmacnianie swych wolnych instytucji, przez spowodowanie lepszego zrozumienia zasad, na ktrych te instytucje s oparte, oraz przez popieranie warunkw stabilizacji i dobrobytu. Bd one dyy do usuwania nieporozumie w swej midzynarodowej polityce gospodarczej i bd popieray wspprac gospodarcz pomidzy ktrymkolwiek z nich lub z wszystkimi. Na otwarte zanegowanie tych ideologicznych pryncypiw - przynajmniej werbalnych - lecych u podstaw caej amerykaskiej polityki zagranicznej w odniesieniu do Europy Zachodniej, nie mgby sobie pozwoli aden polityk penicy jakkolwiek funkcj pastwow. Jego kariera z punktu zostaaby przekrelona. Czyby wic czonkowie Klubu osignli ten absolutny stopie szczeroci, i nie musieli si liczy ze swymi rzdami, interesami pastwowymi, a nawet tym, co potocznie przyjo si nazywa racj stanu? Albo te ju wwczas racja Grupy Bilderberg staa si wartoci nadrzdn, wobec ktrej wszystko inne musiao zej na dalszy plan. Sulzberger jest zbyt dowiadczonym dziennikarzem politycznym, aby posdza go o to, e napisa co, z czego nie zdawa sobie sprawy. S wic tylko dwie moliwoci wytumaczenia tego fragmentu wspomnie: albo z sobie tylko wiadomych powodw chcia zaszkodzi Murphyemu, albo te aluzyjnie pragn zasygnalizowa zjawisko tworzenia si nowej siy nadrzdnej w odniesieniu do takich archaizmw, jak pastwo czy nard. Sulzberger uczestniczy w kilku pierwszych spotkaniach Klubu Bilderberg. Wtedy jeszcze zdarzali si przypadkowi uczestnicy. Ale bardzo szybko selekcja wtajemniczonych doprowadzona zostaa do perfekcji. I wtedy sytuacja si odwrcia: na pierwsze spotkania Klubu wiele wpywowych osobistoci trzeba byo prosi, i to nierzadko, bezskutecznie, pniej ci, ktrzy co znaczyli, bd z niepokojem czeka, czy Komitet Organizacyjny uzna ich za wystarczajco wanych, by zaprosi do udziau w posiedzeniu. I wielu z alem si dowie, e jednak a tak wani nie s... W cigu kilku lat uformuje si grupa, o ktrej spotkaniach prasa bdzie wzmiankowaa uywajc terminu hush-hush, czyli cicho-sza. Przy tej okazji naley zwrci uwag na jeszcze jedn istotn spraw, a mianowicie szerszy, niejako ideologiczny aspekt wspdziaania takich ugrupowa, jak Klub Bilderberg. Temu problemowi powica swj komentarz New York Times w jednym z lutowych numerw 1967 roku. Przytaczajc liczne przykady przedziwnych wrcz sojuszy politycznych pomidzy przeciwstawnymi sobie nieraz orientacjami ideologicznymi, i to zarwno w europejskich pastwach kapitalistycznych, jak i w wymiarze globalnym na linii Stany Zjednoczone - Europa Zachodnia, komentator New York Timesa dochodzi do nastpujcego wniosku: S one potwierdzeniem tezy o zmierzchu ideologii w stosunkach midzy zachodnioeuropejsk klas panujcych i tak zwan socjalistyczn opozycj. Czoowi

socja1ici, tacy jak Hugh Gaitskell, Gaston Defferre, Guy Mollet czy Fritz Erler, zasiadaj przy wsplnym stole i wsppracuj ze swymi politycznymi i klasowymi przeciwnikami. O tej dziaalnoci nigdy nie wspominali szeregowym czonkom swych partii, lecz raczej starali si j ukrywa, podobnie jak socjalistyczny rzd angielski prbowa unikn ujawnienia realizowanego programu rozwoju broni biologicznej. W tym kontekcie nie budzi zdziwienia fakt czstego opacania przez CIA dziaalnoci tych socjalistycznych partii. Czytajc opini New York Timesa, naleaoby oczywicie zapyta, co komentatorzy tego dziennika rozumiej pod sowem socjalizm? Nie bdziemy tu jednak wchodzi w spory o zawarto treciow tego sowa. Wany jest inny element i w tym przypadku rozumowaniu komentatora nie mona nic zarzuci. Ot prawd jest, i pod sztandarem wielkiego kapitau grupuj si ludzie, ktrzy w sposb werbalny atakuj na co dzie zasady systemu kapitalistycznego. Wielki kapita doprowadza do powstania przedziwnych sojuszy politycznych ludzi uwaanych powszechnie za postpowych z siami nieraz skrajnej nawet prawicy. I co waniejsze, ludzie ci bez najmniejszych trudnoci znajduj wsplny jzyk. Klub Bilderberg jest typowym przykadem takiego wanie sojuszu, a przy tym, jak wykazuje praktyka, nie jest to sojusz o charakterze taktycznym, ale trwaym. Wskazuje na to choby organizacyjny rozwj tej grupy. W dwa lata po pierwszym spotkaniu Klub Bilderberg ma ju swoje organizacyjne ramy. Przede wszystkim tworzy si Komitet Organizacyjny, w skad ktrego wejdzie 39 czonkw, w tym 15 reprezentantw Stanw Zjednoczonych. Te dane pochodz z nie publikowanego raportu Retingera napisanego w 1967 roku. Charakteryzujc Komitet Organizacyjny, Retinger pisze, e znalazy si w nim osoby, ktre okazay si szczeglnie pomocne w organizacji Grupy Bilderberg. Jest to jedyna informacja na temat Komitetu. adnych nazwisk, adnych bliszych wskazwek. Zadziwiajca lapidarno. Z zestawienia innych danych wynika, e Komitet, zgodnie zreszt ze swoj nazw, sta si ciaem zajmujcym si faktycznie jedynie organizacj, to znaczy ustalaniem, jakie osoby powinny bra udzia w poszczeglnych spotkaniach. W 1959 roku powstaje nowy organ, tym razem zajmujcy si ju merytorycznym przygotowaniem spotka: Komitet Doradczy Komitetu Organizacyjnego. Jego zdaniem, wedle definicji samego Retingera, jest zapewnienie jeszcze cilejszej wsppracy i pogbienia zrozumienia midzy czonkami Komitetu Organizacyjnego po obu stronach oceanu. A wic znowu enigmatyczna informacja, ktra na dobr spraw jest powtrzeniem generalnego zaoenia Klubu Bilderberg. Z rnych artykuw prasowych, na og nie zwizanych zupenie z tematem Bilderberg, udao nam si wyuska par nazwisk czonkw Komitetu. A wic przede wszystkim na jego czele stan dobrze ju nam znany David Rockefeller. Z bardziej znanych Amerykanw w Komitecie znalaz si jeszcze Dean Rusk. Ze strony europejskiej oczywicie ksi Bernhard i Jzef Retinger. Inne nazwiska mwi niewiele. S to na og reprezentanci gwnych grup kapitaowych wiata zachodniego, a wic ludzie raczej unikajcy rozgosu. Bardziej interesujca wydaje si nam lista czonkw Klubu Bilderberg, ktra zawiera okoo tysica nazwisk. Ucilijmy: wedle regulaminu Klubu za czonka uwaa si kadego, kto przynajmniej raz uczestniczy w spotkaniu. Oczywicie nie sposb ich tu wszystkich wymieni. Z koniecznoci ograniczymy si jedynie do najbardziej prominentnych: byy premier Wielkiej Brytanii lord Home; premier rzdu szwedzkiego Bjrn Faelldin; byy amerykaski sekretarz stanu Henry Kissinger; sekretarz

generalny NATO Joseph Luns; amerykaski sekretarz stanu Cyrus Vance; wiceprezydent Stanw Zjednoczonych Walter Mondale; doradca amerykaskiego prezydenta Zbigniew Brzeziski; wysocy oficerowie US Army generaowie Norstad i Goodpaster; byy szef CIA Allen Dulles; byli podsekretarze stanu: George Ball i sekretarz obrony Robert McNamara (aktualny prezes Banku wiatowego); znani politycy francuscy, ktrzy zajmowali lub zajmuj wysokie stanowiska pastwowe. jak: Guy Mollet, Pierre Mendes-France, Gaston Deffers czy byy prezydent Georges Pompidou; wybitne osobistoci Republiki Federalnej Niemiec, jak: byli kanclerze Ludwig Erhard i Willy Brandt, Carlo Schmidt, aktualny kanclerz Helmut Schmidt i przewodniczcy bawarskiej CSU Franz Josef Strauss. Najliczniejsz grup, jeli mona tak okreli - zawodow, stanowi w Klubie Bilderberg przedstawiciele wiata finansw. Znale w niej mona prezesw dosownie wszystkich najpowaniejszych bankw Stanw Zjednoczonych i Europy Zachodniej. Rwnie bogato reprezentowany jest wiat wielkiego przemysu. A wic oczywicie prezesi najpowaniejszych firm takich jak: General Motors, Standard Oil, Ford, General Electric, Dupont, Alcoa, Royal Dutch Shell, Fiat, Pirelli, August Thyssen-Hutte, eby wymieni tylko najbardziej znane. Ju nawet to, fragmentaryczne i wyrywkowe zestawienie, nasuwa nieodparcie jedn refleksj: niewiele jest takich spraw, ktrych ci ludzie, jeli podejm solidarne dziaanie, nie potrafiliby zaatwi.

Zbiegi okolicznoci Trudno sobie wyobrazi, by tak potna grupa jak Bilderberg ograniczaa sw dziaalno jedynie do teoretycznych dyskusji, rezygnujc z wszelkiej konkretnej dziaalnoci: wpywania na bieg midzynarodowych wydarze i ksztatowania ich w korzystnym dla siebie kierunku. Sprbowalimy przyjrze si tej stronie zagadnienia. Wybralimy kilka wielkich midzynarodowych wydarze i zanalizowalimy je pod tym wanie ktem. Odnielimy sukces czy te ponielimy porak? Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Gdybymy chcieli na podstawie zebranego materiau sformuowa akt oskarenia pod adresem Klubu Bilderberg, na pewno bez wikszych trudnoci udaoby si nam doprowadzi do procesu, ale byby to proces poszlakowy. Mwic inaczej, nie mamy namacalnych dowodw, s jedynie dziwne zbiegi okolicznoci. Przyjrzyjmy si pewnemu wielkiemu wydarzeniu midzynarodowemu, ktre w pocztkach lat szedziesitych nie schodzio z czoowych stron prasy wiatowej. Na jego temat napisano ju wiele ksiek, opublikowano przerne opracowania i naukowe analizy. Nigdzie jednak nie uwzgldniono takiego elementu, jak Klub Bilderberg. Czy susznie? Dla nas sprawa przedstawiaa si tym bardziej interesujco, i wydarzenie to tylko pozornie byo odlege od naszego kontynentu. W jego ukierunkowaniu i rozwizaniu ywotnie zainteresowana bya zarwno Europa Zachodnia, jak i Stany Zjednoczone. Chodzi o kryzys kongijski. Dlaczego wybralimy wanie przykad Konga? Zadecydowa o tym fakt wyjtkowego splotu sprzecznych interesw stron zainteresowanych w konflikcie. Sprzecznoci na wszystkich liniach: zarwno midzy pastwami europejskimi, jak i na linii Europa Zachodnia - Waszyngton. Wydawa by si mogo, e bezpardonowa, ostra wa1ka konkurencyjna powinna stworzy korzystn. sytuacj Kongijczykom w myl zasady: gdzie dwch si bije, tam trzeci korzysta. Tymczasem w Kongu doszo do klasycznego rozwizania, a wic sytuacji, e jedynym wygranym w tej grze zosta midzynarodowy kapita. Tak wic niejako automatycznie nasuwa si pytanie: czy nie istniaa jaka nadrzdna sia: sterujca takim, a nie innym rozwojem wydarze ? Nie uprzedzajmy jednak wypadkw. Na ich tle przeledmy prawdziw lawin zbiegw okolicznoci, ktre mog znaczy niewiele, ale tak si dziwnie skada, e zawsze dziaaj na korzy realizacji jednego, cile okrelonego celu - obrony interesu midzynarodowego kapitau. Jest rok 1960. W Afryce narasta fala ruchw narodowowyzwoleczych, pocztkujca wielki proces dekolonizacji czarnego ldu. W kwietniu gubernator belgijskiego Konga, analizujc sytuacj w tej kolonii, wygasza zdanie, ktre powinno zaj poczesne miejsce w antologii curiosw politycznych: - Aby y we wsplnocie, obie strony musz da swj wkad. My wnosimy sw wyszo, sw inteligencj, swe bogactwo, swe dowiadczenie. Wy, Kongijczycy, ze swojej strony, mimo waszego ubstwa i ignorancji, nie powinnicie zaniedbywa niczego, co przyczynia si do postpu, powinnicie uczy si od nas bez niecierpliwoci i arogancji. Gubernator Emile Petillon wypowiada te sowa w chwili, gdy w caym Kongu od wielu miesicy trwa oglnonarodowa walka o niepodlego, kierowana przez dwch przywdcw Ruchu Narodowego: Patricea Lumumb i Antoina Gizeng. Walka na tak skal, e w niespena trzy miesice po wypowiedzi gubernatora parlament belgijski postanawia przyzna kopotliwej kolonii niepodlego. - Zwracamy wam Kongo - mwi na uroczystej audiencji do Lumumby krl Belgw Baudouin - wyposaone w zorganizowan administracj, posiadajce wielkie

miasta, szlaki kolejowe i drogi, lotniska, szpitale, szkoy, elit inteligenck, walut, szereg gazi przemysu, dobrze rozwinite rolnictwo i wreszcie majce tak stop yciow, ktrej wiele pastw moe wam pozazdroci. Lumumba nie skomentowa tej patetycznej wypowiedzi ani sowem. My natomiast oddajemy gos znawcy problemw kongijskich, Schlesserowi, ktry w swej ksice zatytuowanej Essai de methodologie Bantou podaje mwicy w zasadzie wszystko schemat szkolnictwa w belgijskich koloniach: Szkoa ma przygotowywa czarnych pracownikw. Nauczanie odbywa si bdzie wycznie w jzyku macierzystym. Nauka pisania i czytania jest szkodliwa. Produkuje jedynie wykolejecw. Kady bowiem, kto opanuje sztuk pisania i czytania, porzuca motyk. Dzieci naley nauczy dodawania i odejmowania. Historia winna si ogranicza do miejscowych legend. Nauczanie historii powszechnej jest moralnie szkodliwe, a ponadto bezcelowe, gdy treci tego przedmiotu s poza zasigiem moliwoci pojmowania Afrykanina. Geografia - tak. Ale tylko lokalna. Po co bowiem czarnemu wiadomo, e na Grenlandii noc trwa sze miesicy. Musi natomiast wiedzie, e do Zambezi jest, powiedzmy, 30 dni marszu. Z przedmiotw innych, mianowicie religii, wychowania obywatelskiego, obyczajowoci, higieny i wstpnych poj ekonomicznych naley pozostawi tylko religi i higien. Ten system ksztacenia mieszkacw Konga obowizywa do roku 1960, a wic zahaczy o drug poow wieku noszcego szczytne miano epoki rewolucji naukowo-technicznej. Nic te dziwnego, e w chwili przyznawania Kongu niepodlegoci na 14 milionw obywateli zamieszkujcych ten kraj jedynie niespena 200 miao wysze wyksztacenie. To by ten punkt startowy, ktrego, zdaniem krla Baudouina, wiele pastw mogo pozazdroci. Z drugiej strony istniay jednak realne przesanki, na ktrych mona byo oprze perspektyw budowy i rozwoju tego kraju. Kongo to nie tylko najbogatsze zoa rudy miedzi na wiecie, ale i najwikszy dostawca uranu, drugi kraj na wiatowej licie producentw diamentw przemysowych, liczcy si eksporter kobaltu, zota, cynku, manganu i wgla. I to wszystko skoncentrowane w zasadzie w jednej czci kraju - Katandze. Skoncentrowane w takim stopniu, i prowincja ta uzyskaa sobie powszechnie miano skandalu geologicznego. Tu przed przyznaniem niepodlegoci Lumumba w ten sposb scharakteryzuje swj kraj: - Kongo to butelka, ale Kongijczyk moe najwyej powcha korek. Stwrca da nam ten kawaek ziemi. Ta ziemia do nas naley. My jestemy jej wycznymi wacicielami. Mamy wic prawo uczyni z Konga kraj wolnoci, sprawiedliwoci, pokoju. Nietrudno zgadn, do czego zrobi aluzj w tej wypowiedzi przywdca narodowowyzwoleczej walki. Prawdziwym bowiem wadc w tym kraju by potny koncern Union Miniere du Haut Katanga, ktry w przeciwiestwie do belgijskiego parlamentu nie myla tak atwo zrezygnowa z kury znoszcej zote jajka. Tym bardziej, e koncern mia w Kongu swojego czowieka, na ktrego mg liczy w kadej sytuacji. Mona powiedzie, e Moise Kapenda Czombe urodzi si w przysowiowym czepku. Nie kademu bowiem zdarza si mie ojca milionera, a ju wrd Afrykanw takie przypadki mona byo wwczas policzy na palcach jednej rki. Stary Czombe, waciciel caej sieci sklepw z artykuami gospodarstwa domowego, odbiornikami radiowymi i tekstyliami, by bodaje pierwszym murzyskim milionerem w historii kontynentu afrykaskiego.

Syn odziedziczy po ojcu mio do pienidzy, gorzej natomiast byo ze zdolnociami handlowymi. W kilka lat po mierci starego Czombe junior doprowadzi firm do bankructwa. Wtedy to wanie z pomoc przysza mu Union Miniere du Haut Katanga. Koncern nie tylko popaci jego dugi, ale ponadto zapewni mu warunki dalszej, wcale niezgorszej egzystencji. Oczywicie, nic za darmo. Czombe mia si zaj dziaalnoci polityczn i utworzy wpywow parti, ktra staaby si rzecznikiem interesw wielkiego kapitau. Tym razem Czombe speni pokadane w nim nadzieje. W 1958 roku powstaje Konfederacja Stowarzysze Plemiennych Katangi. Organizacja ta, wykorzystujc podziay plemienne, skupia w swych szeregach tych wszystkich, ktrzy sw dziaalno polityczn traktowali jedynie jako parawan dla szybkiego bogacenia si. Ale wrmy do gwnego nurtu wydarze. W przeddzie proklamowania niepodlegoci Konga w kraju tym lduj oddziay belgijskich spadochroniarzy. Pretekstem jest ochrona obywateli belgijskich, przeciwko ktrym rzekomo skierowane byy antyeuropejskie wystpienia Afrykanw. Pomidzy spadochroniarzami a onierzami kongijskimi dochodzi do krwawych star. Premier Lumumba protestuje przeciwko tej jawnej agresji. Szuka pomocy, gdzie tylko moe. Zwraca si z apelem do Stanw Zjednoczonych. Amerykaski Departament Stanu przyjmuje jednak pozycj wyczekujcego milczenia. 15 lipca Lumumba wysya na rce premiera Zwizku Radzieckiego dramatyczny telegram: W obliczu niebezpieczestwa, ktre zawiso nad neutralnoci Konga ze strony Belgii i niektrych krajw zachodnich, popierajcych spisek Brukseli przeciwko naszej niezawisoci, prosimy pana, aby uwanie ledzi rozwj sytuacji w Kongu. By moe bdziemy zmuszeni prosi Zwizek Radziecki o interwencj, o ile obz zachodni nie zaprzestanie agresji przeciwko suwerennoci naszego kraju. W chwili obecnej pastwowe terytorium Konga jest okupowane przez wojska belgijskie i ycie prezydenta i premiera Republiki znajduje si w niebezpieczestwie. Jednoczenie skarga Konga wpywa do Organizacji Narodw Zjednoczonych. Tym razem Amerykanie nie stoj ju na uboczu, przeciwnie aktywnie wczaj si do gry. Forsuj decyzj wysania do Konga wojsk ONZ. Bdzie to jedna z najczarniejszych kart w historii tej organizacji. Wtedy wanie Moise Czombe ogasza deklaracj o oderwaniu od Konga najbogatszej prowincji i sam siebie mianuje prezydentem niepodlegej Katangi. Zmienia to w sposb radykalny sytuacj w Kongu, Co w takim razie z wojskami ONZ? I na to znajduje si lekarstwo. Stany Zjednoczone, Francja, Republika Federalna Niemiec informuj wiat, e nie maj nic przeciw utrzymaniu tych wojsk, z tym e sprzeciwiaj si jakiejkolwiek ich interwencji w sprawy Katangi. Po upywie trzech dni od tych wydarze przebywajcy w stolicy prowincji Elisabethville korespondent brytyjskiego dziennika Daily Telegraph pisze: Maskarada niepodlegoci w Katandze staje si z kadym dniem coraz bardziej wstrzsajca. Uzurpatorski premier Czombe jest obecnie bardziej podporzdkowany urzdnikom belgijskim, ni to si dziao za czasw, gdy dziaa jako nie znany prowincjonalny polityk, jeszcze przed uzyskaniem przez Kongo niepodlegoci. Reim jego opiera si cakowicie na broni i funduszach dostarczanych przez Belgw. Bez tej pomocy rzd jego zostaby prawdopodobnie szybko obalony wskutek rozkadu wewntrznego. Mona obecnie dostrzec wyranie cele polityki belgijskiej w Katandze. Zmierza ona do ochrony wielkich finansowych interesw belgijskich i zachowania przyczka mostowego w Kongu.

Teraz nastpi caa seria przedziwnych i trudnych do wytumaczenia wydarze. 12 sierpnia w Leopoldville lduje samolot specjalny z sekretarzem generalnym ONZ Dagiem Hammarskjldem, zwanym popularnie w koach dyplomatycznych panem H. Po drodze Hammarskjld zatrzyma si w Katandze, gdzie osobicie zapewni Czombego, e wojska ONZ nie bd przeciwko niemu interwenioway. Tak wic sekretarz generalny ONZ skada oficjaln wizyt nie uznawanemu przez nikogo secesjonicie, a co wicej - podejmuje zobowizanie, ktre ley nie w jego kompetencjach, ale w kompetencjach Rady Bezpieczestwa. Premier Lumumba stara si przekona sekretarza, i jego stanowisko jest bdne. Pan H. wyranie jednak ignoruje reprezentanta legalnego rzdu. nawizujc kontakt z prezydentem Kasavubu, ktry jest zwolennikiem lunej federacji poszczeglnych prowincji kraju i coraz bardziej wydaje si skania do koncepcji umoliwienia Czombemu pjcia wasn drog. Nie znamy treci tych pertraktacji, a jedynie ich wynik. Po odlocie Hammarskjlda prezydent Kasavubu, mimo i nie ma takich uprawnie, dymisjonuje Lumumb i mianuje na jego miejsce powolnego mu polityka Iloe. W odpowiedzi Lumumba dymisjonuje Kasavubu, czego z kolei prezydent nie przyjmuje do wiadomoci. W Kongu dochodzi do kryzysu rzdowego. Na aren wkracza wojsko. Impas polityczny rozwizuje pukownik Mobutu, ogaszajc dymisj Lumumby i Kasavubu. Oddziay ONZ nie sprzeciwiaj si przejciu wadzy przez wojsko. Teraz zaczyna si jedna z najtragiczniejszych kart w historii Konga. Lumumba, obawiajc si aresztowania, prbuje znale schronienie w kwaterze wojsk ONZ. Zostaje. jednak schwytany i wydany... Czombemu. Co stao si potem, opisuje w swej ksice Livre Noir du Congo znakomita francuska reporterka Hlene Tournaire. Na lotnisku w Elisabethville czekao na samolot kilku biaych najemnikw. Lotnisko otacza kordon wojsk ONZ-towskich. Z samolotu dosownie wypchnity zosta skuty i pokrwawiony Lumumba. Najemnicy wsadzaj go do samochodu. aden z onierzy ONZ nie interweniuje. Konwj bez przeszkd wyjeda poza teren lotniska. Po przejechaniu kilku kilometrw samochody zatrzymuj si. Na skraju drogi stoi Munongo (najbliszy wsppracownik Czombego - przyp. aut.). Wok sawanna ze sterczcymi wyej od drzew czerwonymi kopcami termitw. Lumumba jest jeszcze bardziej czerwony ni ziemia. Czerwony od krwi. Zblia si Munongo. Ci dwaj ludzie nale do innych plemion. Ich jedynym wsplnym jzykiem jest francuski. - Wierzysz, e jeste niemiertelny? pyta Munongo. Powoli wyjmuje bagnet zza pasa stojcego obok andarma. Ostrze kieruje w stron Lumumby. Bagnet powoli zagbia si midzy ebra. Zblia si do serca odwiecznego wroga. Najemnicy nie mog na to patrze. Huyghe wyciga pistolet i strzela. Pistolet w rku Gata rwnie dymi. mier Lumumby wstrzsna caym wiatem. Sprawa Konga znalaza si na czowkach gazet wszystkich krajw. W lutym 1961 roku zbiera si Rada Bezpieczestwa ONZ. Pierwszym punktem obrad s wydarzenia w Kongu. Delegat Zwizku Radzieckiego przedstawia projekt rezolucji zawierajcy nastpujce punkty: 1) Potpienie Belgii jako inspiratora krwawych wydarze w Kongu. 2) Wydanie nakazu wojskom ONZ aresztowania i postawienia przed sdem Czombego. 3) Wycofanie wszystkich obcych wojsk z Konga w cigu trzech miesicy.

4) Usunicie Hammarskjlda ze stanowiska sekretarza generalnego jako wspuczestnika i organizatora mordu dokonanego na Lumumbie. Co do roli odgrywanej przez wojska ONZ w Kongu nikt ju w tym czasie nie ma najmniejszych wtpliwoci. Komentator brytyjskiego dziennika The Guardian pisa: Od samego pocztku wojska ONZ s parawanem kolonialnych machinacji. Torpeduj one dziaalno Lumumby zmierzajc do unormowania sytuacji w kraju. ONZ jest wic czym w rodzaju pogotowia ratunkowego w przeprowadzaniu zachodniej operacji w Kongu. Mechanizm tego dziaania by prosty. Spraw Konga kierowaa specjalna komrka sekretariatu ONZ skadajca si z trzech amerykaskich doradcw Hammarskjlda: Cordiera, Bunchea i Wieschoffa, zwana powszechnie kongijskim klubem. Do klubu nie dopuszczono adnego z przedstawicieli pastw socjalistycznych ani neutralnych. Nikt te poza czonkami klubu nie mia prawa zapoznawania si z tekstami depesz nadsyanych przez aparat ONZ z Konga. Wrmy jednak do sesji Rady Bezpieczestwa. Zgodnie z tym, czego naleao si spodziewa, Stany Zjednoczone nie dopuszczaj do uchwalenia rezolucji. Torpeduj rwnie kompromisow propozycj wysunit przez Cejlon, Liberi i Zjednoczon Republik Arabsk. - Caa Rada Bezpieczestwa - skomentuje t sesj przedstawiciel Zwizku Radzieckiego Zorin - dobrze widziaa manewry majce na celu usunicie wszelkiego politycznego sensu z rezolucji Cejlonu, Liberii i Zjednoczonej Republiki Arabskiej. Rezolucji, ktra przecie nie powinna wywoa zastrzee. Ale tendencje polityczne kilku pastw, ktre zdecydoway si nie dopuci do potpienia swych sojusznikw Belgw, podwaajcych narodowe instytucje Konga, doprowadziy ostatecznie do tego, e nie przyjlimy adnej rezolucji. Myl, e jakikolwiek komentarz jest tu zbyteczny. Antykolonializm pewnych pastw okaza si martw liter. Debata w Radzie Bezpieczestwa ujawnia cakowite zaangaowanie si Stanw Zjednoczonych po stronie Belgii. Fakt na pozr paradoksalny, jeli wemie si pod uwag, e interesy kapitau amerykaskiego w Kongu w tym okresie nie byy due. Ponadto dochodzi jeszcze do tego dodatkowy element. Nie byo bowiem tajemnic, e Wall Street od dawna zazdrosnym okiem ledzia poczynania Belgw w Kongu, nie bez racji uwaajc ten kraj za surowcowe eldorado. Wielu komentatorw tego okresu dao si wzi na ten lep, nie mogc zrozumie stanowiska Amerykanw, tym bardziej e jawne poparcie belgijskiej agresji na pewno nie pomagao Waszyngtonowi w polepszeniu swych stosunkw z innymi krajami czarnego ldu. Tymczasem ta sprzeczno interesw jest tylko pozorna. Podstawowym bowiem i zasadniczym celem czcym Waszyngton z Bruksel bya eliminacja Lumumby. Lumumbowskie Kongo byoby po prostu niebezpieczne dla caego wielkiego kapitau. Po mierci Lumumby Amerykanie, pocztkowo bardzo delikatnie, zaczynaj zmienia front. Wynika to z odmiennej oceny sytuacji: dla Belgii spraw zasadnicz byo utrzymanie swych wpyww w Katandze i w zwizku z tym cakowity brak zainteresowania pozosta czci kraju, Amerykanie natomiast widzieli ten problem w nieco szerszej optyce. Ich zdaniem, jedynie jednolite Kongo mogo way w przyszoci na afrykaskim rynku. W zwizku z tym, kiedy Belgowie wszystkie swoje nadzieje zwi z Czombem, Amerykanie, pocztkowo bardzo dyskretnie, zaczn popiera polityka. ktry stanie na czele rzdu centralnego w Leopoldville - Adoula. Nic wic dziwnego, e po pewnym czasie onierze ONZ w Kongu otrzymuj polecenie aresztowania Czombego i czonkw jego rzdu.

Czombe uprzedzony przez Belgw ucieka do Rodezji, skd jednak nadal kieruje walk secesjonistw katangijskich. Do akcji ponownie wcza si sekretarz generalny ONZ. 17 wrzenia pnym popoudniem Hammarskjld wsiada na lotnisku w Leopoldville do samolotu DC, bdcego wasnoci szwedzkiego towarzystwa lotniczego Transair. Sekretarzowi towarzyszy kilku oficerw ONZ oraz czterech czonkw przybocznej ochrony. Zaoga samolotu skada si z piciu lotnikw szwedzkich. Start przebiega bez zakce. Samolot powoli wzbija si w powietrze, przyjmujc kurs na pnocn Rodezj, gdzie w miejscowoci Ndola ma doj do umwionego spotkania midzy Hammarskjldem i Czombem. Celem spotkania jest wynegocjowanie warunkw zawieszenia broni midzy wojskami ONZ a wspomaganymi przez najemnikw andarmami katangijskimi. Po ostatniej rozmowie pilota samolotu z wie kontroln portu lotniczego w Leopoldville, w ktrej melduje on, i na pokadzie wszystko jest okay, w eterze na kilka godzin zapanuje cisza. Co do dalszych wydarze dysponujemy ju tylko strzpami informacji. Ograniczymy si tu do przytoczenia wycznie faktw bezspornych. Mwi jeden z pracownikw wiey kontrolnej lotniska w Ndola: - Bya pna noc, kiedy zgosi si pilot samolotu specjalnego DC, proszc o podanie wsprzdnych. W momencie podawania tych danych kontakt si urwa. Korespondent AFP uzyska od innego pracownika tej wiey dodatkow wypowied: - Koledzy mwili, e widzieli silny pomie eksplozji... - Nikt na to nie zareagowa? - Twierdzili, e nie zorientowali si, o co chodzi. Dalej nastpuj wydarzenia, ktre w aden logiczny sposb nie dadz si wytumaczy. Kierownictwo wiey bdzie czekao bite pitnacie godzin, zanim poinformuje o znikniciu samolotu, z ktrym kontakt zosta gwatownie przerwany. Jakby tego jeszcze byo mao, dowdca portu lotniczego zoy oficjalne owiadczenie, e wskutek uszkodzenia magnetofonu nie jest w stanie odtworzy ostatniej rozmowy pilota samolotu DC z wie kontroln w Ndola . Poszukiwania zaczn si wic dopiero po upywie pitnastu godzin. To zadanie okae si zreszt bardzo atwe. Szcztki rozbitego i spalonego samolotu odnalezione zostan w odlegoci zaledwie 10 kilometrw od lotniska. Wrd pitnastu zidentyfikowanych osb bd te zwoki sekretarza generalnego ONZ Hammarskjlda. Jeden ze wiadkw katastrofy yje. Ciko ranny czonek przybocznej stray sekretarza zostaje przewieziony do szpitala. Walka o jego ycie trwa bdzie kilka dni i zakoczy si niepowodzeniem. Niemniej jednak w krtkiej chwili przebysku wiadomoci powie: - Pilot mia kontakt. Po nawizaniu kontaktu nagle na rozkaz Hammarskjlda zmieni kurs. Nastpia seria eksplozji... Czy gdyby zosta znaleziony wczeniej, powiedziaby wicej ? Caa sprawa szyta jest zreszt grubymi nimi. Wadze rodezyjskie prowadz chyba najdziwniejsze na wiecie ledztwo. Przez dwa dni konsul szwedzki i przedstawiciele Transair nie zostaj dopuszczeni ani do miejsca katastrofy, ani te do zwok. Komu na tym zaleao? Kto i jakie lady zatar przez te dwa dni? Komunikat specjalnej komisji rodezyjskiej jest lakoniczny: Samolot eksplodowa z nie

wyjanionych przyczyn. I dalej: Badania szcztkw samolotu i zwok ofiar nie wykryy ladw zestrzelenia. I na tym w zasadzie sprawa by si zakoczya, gdyby nie inicjatywa policji szwedzkiej, ktra poddaa jednak sekcji zwoki przewiezionych do kraju swych obywateli. Sekcja wykazaa, e w ciele jednego onierza z eskorty Hammarskjlda znajduj si pociski. Eksperci wykluczaj moliwo, i mogy si one tam znale w wyniku eksplozji amunicji wewntrz samolotu. Wniosek: pociski zostay wystrzelone z zewntrz. Tego zdania s te eksperci z Transair. Ich zdaniem samolot zosta po prostu zestrzelony. Te fakty powoduj, i najprawdopodobniejsza staje si wersja nastpujca: niedaleko lotniska samolot sekretarza generalnego ONZ zosta zaatakowany i ostrzelany. Hammarskjld zorientowa si w sytuacji i kaza pilotowi zawrci. T hipotez potwierdzi nieoficjalnie rzecznik ONZ w Kongu. Oto jego wypowied: - Istnieje due prawdopodobiestwo, e samolot zosta ostrzelany z ldu lub z powietrza. Hammarskjld odbywa lot w nocy, poniewa chcia unikn spotkania z myliwcami si zbrojnych Katangi, ktre od kilku dni ostrzeliway wojska ONZ i bombardoway lotniska. Niewykluczone, e pilotem myliwca, ktry zestrzeli samolot sekretarza generalnego, by biay najemnik, gdy wanie z nich w zdecydowanej wikszoci skadaj si lotnicy katangijscy. Nie podlega dyskusji fakt, e pilot ten musia doskonale orientowa si w topografii lotniska Ndola. Prace midzynarodowej komisji powoanej przez ONZ do wyjanienia tragedii trwa bd kilka miesicy i nie przynios adnych rezultatw. W przedstawionym 2 maja 1962 roku raporcie komisja twierdzi, e nie zdoaa wyjani przyczyn katastrofy, a rozwaajc wszystkie moliwe ewentualnoci, adnej nie moga z pewnoci wykluczy ani te adnej z pewnoci potwierdzi. Tajemnica mierci sekretarza generalnego ONZ Daga Hammarskjlda nigdy nie zostaa wyjaniona. Czy organizatorem jej by samozwaczy premier Katangi? Czy moe bya to inicjatywa tych, ktrzy za nim stali? A moe wreszcie kto trzeci by w tym specjalnie zainteresowany? Na marginesie warto przypomnie tu jeszcze jedn kuriozaln wrcz spraw. Ot na forum ONZ pastwa zachodnie staray si odpowiedzialnoci za mier Hammarskjlda obarczy blok socjalistyczny. Odpowiadajc na te insynuacje, polski minister spraw zagranicznych, Adam Rapacki, powiedzia: - Zgodnie z naszymi przekonaniami i obyczajami atakowalimy Daga Hammarskjlda zawsze wprost i zawsze sowami. I panowie wiecie najlepiej, e nie od sw on zgin. Tymczasem w stanowisku Stanw Zjednoczonych wobec problemu Konga zachodzi coraz wyraniejsza zmiana. Departament Stanu prosi na konsultacje wyszych urzdnikw ministerstw spraw zagranicznych Belgii, Wielkiej Brytanii i Francji. Dziki niedawno odtajnionym dokumentom amerykaskim moemy odtworzy przebieg tej narady. - Na porzdku dziennym powinna stan sprawa okrelenia stref wpyww. Mona byoby to zrobi po umocnieniu rzdu Adouli, tak by by on w stanie opanowa sytuacj w kraju. - To oczywicie stanowisko amerykaskie. - Naturalnie z wyczeniem Katangi - broni swych interesw Belgia. - Przeciwnie - atakuj Amerykanie. - Secesja Katangi, zdaniem rzdu amerykaskiego, powinna zosta zlikwidowana. I to jak najszybciej .

- Nie wierzymy, aby udao si nakoni Czombego do porozumienia z Adoul. Belgia wyranie chce si zorientowa, jak daleko zdecyduj si posun Stany Zjednoczone. - Dysponujemy wystarczajcymi rodkami, aby Czombego do tego nakoni. Wystarczy, aby Union Miniere przestaa mu paci podatki, przekazujc te sumy na rce rzdu centralnego. A oprcz tego moglibymy zastosowa take bardziej zdecydowane sankcje wojskowe. - Funkcjonariusze amerykaskiego Departamentu Stanu nie owijaj rzeczy w bawen. Belg wie ju; e znajduje si na straconej pozycji. Ze Stanami Zjednoczonymi trudno wygra, w dodatku w pojedynk. Chwyta si ostatniej deski ratunku. - Rzd Belgii sprzeciwi si kadej akcji wojskowej wymierzonej przeciwko Czombemu. - Rzd Jej Krlewskiej Moci - wtrca si milczcy dotychczas przedstawiciel Wielkiej Brytanii - rwnie jest przeciwny wszelkim rozwizaniom militarnym. - A Pary? - Amerykanie prbuj zorientowa si w stanowisku Francji. - Pary - odpowiada delegat francuski - przychyli si do decyzji podjtej przez wikszo. A wic impas. Belgowie, chcc uprzedzi jakkolwiek akcj ze strony Amerykanw, decyduj si na niekonwencjonalne posunicie. Ot dyrektor Union Miniere, Richard Terwagne, przesya pod adresem New York Timesa depesz, w ktrej wyjania stanowisko koncernu. Koncern informuje, e nie moe paci podatkw do kas rzdu centralnego, lecz wycznie na rce Czombego, poniewa nie ma adnej pewnoci, i wojska ONZ bd w stanie zabezpieczy interesy Union Miniere na rozlegych terenach Katangi. Dalej dyrektor wyjania, e koncern od samego pocztku swego istnienia przyj zasad nieinterweniowania w wewntrzne sprawy Konga. Amerykanie wpadaj we wcieko. Nie do, e porednio zostay tu ujawnione sekrety tajnej dyplomacji, ale ponadto ostatnim zdaniem depeszy dyrektor koncernu w ten sposb ustawi Amerykanw, e gdyby doszo do jakiejkolwiek interwencji, cae odium spadnie na Stany Zjednoczone jako agresora. W tej sytuacji Departament Stanu rozwaa moliwo blokady Katangi. Belgowie kontratakuj na publicznym forum wykazujc czarno na biaym, e taka blokada byaby korzystna wycznie dla Stanw Zjednoczonych, ktre zaopatruj si w rud z kopal wasnych i znajdujcych si na terenie Chile, oraz e w wypadku blokady Katangi amerykaskie koncerny miedziowe stayby si dyktatorem na wiatowym rynku tego surowca. Anglicy naturalnie popieraj Belgw i take s przeciwni blokadzie. Francuzi za nadal zachowuj postaw wyczekujc: zamierzaj wycign kasztany z ognia cudzymi rkoma. Pod koniec 1962 roku los Katangi wydaje si jednak przesdzony. Zoyo si na to wiele elementw. Przede wszystkim zdecydowana akcja pastw obozu socjalistycznego, ktre zdecydowanie broniy integralnoci nowo powstaego pastwa. Nowo wybrany sekretarz generalny U Thant rwnie prawidowo oceni konflikt kongijski. - Problem Konga - powie tu po objciu swej funkcji - jest problemem Katangi. Problem Katangi jest problemem pienidzy. Problem pienidzy jest problemem Union Miniere. Sukcesy, ktre U Thant odnosi w swojej dziaalnoci na forum ONZ, zawdzicza przede wszystkim zrcznemu manipulowaniu sprzecznociami dzielcymi pastwa atlantyckie. One te umoliwiy sekretarzowi wydanie decyzji podjcia przez wojska ONZ zdecydowanej akcji w Kongu.

Na efekty takiego dziaania nie trzeba byo dugo czeka. Ju 14 stycznia 1963 roku Czombe stwierdza, e nie ma najmniejszych szans, uznaje si za pokonanego i ogasza deklaracj o powrocie Katangi do Konga. W dwa dni pniej Union Miniere podpisuje z centralnym rzdem Adouli porozumienie, w ktrym zobowizuje si przekazywa mu podatki za sprzeda miedzi. Rzd premiera Adouli i prezydenta Kasavubu, prowadzcy polityk zgodn z intencjami swych neokolonialnych protektorw, daleko odszed od ideaw goszonych przez Lumumb. Std te stale rosncy sprzeciw narodu przeciw staemu uzalenianiu pastwa, podporzdkowywaniu interesw narodowych interesom obcego kapitau. Dochodzi do sytuacji, w ktrej rzd bez obcego poparcia niedugo by si utrzyma. Poparcie to staje si coraz intensywniejsze. Nic te dziwnego, e kiedy na forum ONZ rozpatrywano spraw wycofania wojsk ONZ, co powinno by logiczn konsekwencj likwidacji secesji Katangi, Stany Zjednoczone ogaszaj kategoryczny sprzeciw. - Musimy nadal udziela rzdowi Konga pomocy w utrzymaniu praworzdnoci i porzdku w kraju - uzasadnia to stanowisko przedstawiciel Stanw Zjednoczonych. Co praktycznie kryo si pod terminem utrzymania praworzdnoci i porzdku, wyjani jednoznacznie w wywiadzie prasowym senator amerykaski Kenneth Keating: - Zainwestowa1imy due kapitay w tym kraju. Zostan one zmarnowane, jeli Kongo zginie wskutek wycofania wojsk ONZ. Wypowied ta po raz pierwszy ujawnia, i wielki kapita amerykaski ulokowa swoje pienidze w strefie zarezerwowanej dotychczas prawie wycznie dla Belgw. Jak drog i za czyim porednictwem? Tego jeszcze wwczas nie wiedziano. Zdecydowana akcja przeciwko przeksztaceniu wojsk ONZ w stojce ponad rzdem i prawem siy policyjne, ktr prowadziy pastwa socjalistyczne przy zdecydowanym wsparciu krajw Afryki i Azji, koczy si jednak penym sukcesem. W padzierniku Zgromadzenie Oglne Narodw Zjednoczonych podejmuje decyzj, e wojska maj by wycofane do czerwca 1964 roku. Tymczasem w Kongu wybucha powstanie przeciwko rzdowi centralnemu. Na czele powstania staje Pierre Mulele, pierwszy minister owiaty w niepodlegym Kongu w rzdzie swego bliskiego przyjaciela i towarzysza broni - Lumumby. Hasem powstacw jest walka o drug niepodlego Konga. Powstanie bardzo szybko obejmuje swoim zasigiem cay kraj. Wielki, midzynarodowy kapita ponownie czuje si zagroony. Waszyngton, Bruksela, Londyn i Pary tym razem zgodne s co do tego, e nakazem chwili jest likwidacja powstania mulelistw. Cel jest wsplny, ale inna taktyka. Bruksela, nie zwaajc na to, e jest to ju mocno zgrana karta, ponownie uruchamia Czombego, ktry w czerwcu 1964 roku wraca do Konga. Amerykanie natomiast wybieraj inn drog: w Leopoldville zakadaj placwk swej misji wojskowej. Na jej czele staje byy pracownik CIA Frank Williams, ktremu niejednokrotnie ju powierzano najtrudniejsze zadania poza granicami Stanw Zjednoczonych. Teraz wydarzenia potocz si ju w byskawicznym tempie. 30 lipca Stany Zjednoczone wyasygnuj 6 milionw dolarw na reorganizacj podporzdkowanej rzdowi centralnemu armii kongijskiej. Do Leopoldville przylatuje te zastpca sekretarza stanu do spraw afrykaskich Mennen Williams. Oficjalnie rozmawia z Czombem, nieoficjalnie jednak spotyka si z innym, pozostajcym na razie w cieniu

rozmwc, generaem Mobutu. Po wizycie zastpcy sekretarza w Leopoldville lduj cztery amerykaskie transportowe Hercules C-130 zaadowane sprztem wojskowym. Przywo one rwnie 40 amerykaskich doradcw wojskowych. 24 listopada na pokadzie 10 transportowcw USA AF C-130 przylatuj do Konga spadochroniarze belgijscy. I wanie ci belgijscy spadochroniarze, ktrzy na amerykaskich samolotach, z ldowaniem w brytyjskiej bazie wojskowej, przy penej aprobacie NATO przybyli do tego kraju, zadadz ostateczny cios powstaniu mulelistw. Walczcy wraz z nimi rami w rami jeden z najbardziej osawionych najemnikw kapitan Siegfried Mller, znany pod przydomkiem Kongo-Mller, powie w chwili szczeroci: - Nasze operacje w Kongu to operacje NATO. Walczymy w Kongu za Europ, za ideay Zachodu. Afryka stanowi dla mnie lini obrony Zachodu. W Kongu bronimy Europy przed komunizmem. A wic najpierw ONZ, potem NATO. Przypomnijmy, e zgodnie z postanowieniami Paktu PnocnoAtlantyckiego jedynym rejonem jego dziaania miaa by Europa. Ale to tylko tak na marginesie. Nas bowiem bardziej interesuje inne zagadnienie. Wrmy do pyta postawionych na pocztku tego rozdziau. Co lub kto wpyn na to, e pastwa majce w Kongu tak sprzeczne interesy, jak Belgia i Stany Zjednoczone, tym razem poszy rka w rk? No i jakie miao to konsekwencje? Dla porzdku odnotujmy tu jeszcze tylko fakt, e 25 listopada 1965 roku mody genera Mobutu, z ktrym, jak pamitamy, ongi cisy kontakt nawiza zastpca sekretarza stanu do spraw afrykaskich Mennen Williams, kadzie kres rywalizacji cywilnych politykw kongijskich i za pomoc wojskowego puczu przejmuje wadz, ogaszajc si prezydentem Konga. Relacjonujc w skrcie pi dramatycznych lat historii Konga, postawilimy wiele znakw zapytania. Nie odpowiemy na nie i teraz. Chcielibymy tylko zwrci uwag na zapowiadane na wstpie dziwne zbiegi okolicznoci. Kiedy w Kongu rozgryway si krwawe wydarzenia, jedn z najbardziej wpywowych osobistoci w rzdzie Kennedyego by podsekretarz stanu George BalI, stay uczestnik posiedze Klubu Bilderberg. Ball by cile zwizany z amerykaskoszwedzkim kompleksem finansowym Grangesberg, a na czele kompleksu Grangesberg, jako przewodniczcy, sta nie kto inny, tylko Bo Hammarskjld, brat sekretarza generalnego ONZ. Co do orientacji politycznej Georgea Balla nie mamy adnych wtpliwoci. Pisze o niej sam w swej ksice The Discipline of Power: Naley znale odpowiednie rodki dla przeksztacenia struktury wadzy w taki sposb, aby umoliwiaa ona bardziej efektywny podzia odpowiedzialnoci za losy wiata. Nie byy to puste sowa. Caa tragedia Konga polegaa wanie na przeksztacaniu struktury wadzy. A oto wynik tego przeksztacenia: wskutek misji ratunkowej ONZ, a pniej skoordynowanej akcji NATO, Kongo przestao by wyczn stref wpyww Belgii. Nie chcc straci wszystkiego, Belgowie zostali zmuszeni do udzielenia powanych koncesji grupie Rockefellera i amerykaskoszwedzkiemu kompleksowi finansowemu Grangesberg. Czyli mwic inaczej musieli podporzdkowywa narodowe interesy interesom midzynarodowego kapitau. Nie ulega wtpliwoci, e umidzynarodowienie problemu uzyskania niepodlegoci przez Kongo, i to ju na pocztkowym jego etapie, wynikao nie z przesanek politycznych, ale czysto gospodarczych. Przypomnijmy: polityka jest spraw zbyt powan, aby pozostawi j w rkach politykw. Dodajmy te, e na

pocztku lat szedziesitych sprawy dekolonizacji Afryki byy przedmiotem rozwaa na posiedzeniach Klubu Bilderberg. Posiedze - jak zwykle - otoczonych cis tajemnic. W sprawie Konga mielimy do czynienia z wyran koordynacj dziaa si, ktrych interesy byy ze sob sprzeczne. Nie jest to przypadek odosobniony. Podobne zbiegi okolicznoci moglibymy znale w Nigerii, Zambii, wszdzie tam, gdzie proces dekolonizacji afrykaskiego kontynentu zagrozi interesom midzynarodowego kapitau. Elementem wsplnym jest uderzajca wrcz solidarno poszczeglnych grup kapitaowych, ktre staraj si wyeliminowa z gry konkurenta tylko do pewnego momentu - do chwili, kiedy nie zagraa to interesom wielkiego kapitau jako caoci. Jeli tylko pojawi si takie niebezpieczestwo, natychmiast nastpuje koordynacja dziaa. Od tej reguy nie ma wyjtkw. I ona to wanie skania do postawienia pytania o nadrzdn, ponadpastwow si sterujc midzynarodowymi wydarzeniami. Czy istnieje? A jeli tak, w jaki sposb dziaa? Dentelmen z Luizjany Gdyby kto kiedy pokusi si o napisanie historii Klubu Bilderberg, to rok 1971 zajby w tym opracowaniu poczesne miejsce. Szukajc bowiem ladw dziaa1nooi Klubu, w starych rocznikach prasowych z tego wanie roku po raz pierwszy znalelimy co wicej ni standardowe notatki agencyjne. Stao si to za spraw niezbyt znanego amerykaskiego dziennikarza Howarda Coffina z regionalnej agencji Vermont Press Bureau, ktry umieci dwa obszerniejsze artykuy na amach niewiele liczcego si, prowincjonalnego dziennika Rutland Herald. Co skonio Coffina do zajcia si Klubem Bilderberg? Najprawdopodobniej czysty przypadek. Tak si bowiem zoyo, e wwczas Coffin zastpowa chorego koleg, specjalist od notatek wypeniajcych rubryki kronik towarzyskich. I zamiast niego znalaz si 22 kwietnia na lotnisku Logan w Bostonie-Naboro, gdzie dokadnie o godzinie 15.45 (czasu lokalnego) wyldowa prywatny odrzutowiec przywocy ksicia Bernharda z krtkiego wypadu na ryby do dolnej Kalifornii. Zapowiadaa si banalna sprawa na maksimum piciolinijkow informacj. Tego dnia w Bostonie bya fatalna pogoda. My drobny kapuniak i wia przejmujcy wiatr. Tote niewielu kolegw Coffina, specjalistw kronik towarzyskich, zgrupowao si w wytwornym saloniku Pan American i sczc ze znudzonymi minami whisky, oczekiwao na przybycie dostojnego gocia. Ich zadanie byo cile okrelone: odnotowa przybycieksicia, a jeli kto chciaby ju wykaza si inwencj, to w najlepszym razie zamieci opis jego ubrania. I takie te notatki znalazy si w wielu amerykaskich gazetach. Z nich to dowiedzielimy si, e ksi tym razem ubrany by w sportowy garnitur w kolorze piaskowym, oczywicie z nieodczn chryzantem w klapie marynarki. Ponadto by w znakomitym humorze, opalony, odprony i wypoczty. Zgodnie z oczekiwaniami dziennikarzy poinformowa ich o swych najnowszych sukcesach wdkarskich; w dolnej Kalifornii tym razem ryby bray wyjtkowo dobrze. Te informacje cakowicie usatysfakcjonoway kolegw Coffina. Ostatecznie ksi nie by a tak wielk person, aby gazety powicay mu specjalne artykuy. I kiedy dziennikarze zamykali ju swoje notesy, do boju ruszy Coffin. Chcia si dowiedzie czego, co nikogo poza nim nie interesowao: po co ksi przyjecha do Stanw? Rezultatem krtkiej rozmowy z dostojnym gociem by pierwszy artyku Coffina zatytuowany: Tematem w Woodstock: Globalna rola USA. Oto jego kluczowe fragmenty:

Jego Krlewska Wysoko ksi Bernhard z Holandii zapowiedzia, e przedmiotem dyskusji podczas seminarium na temat zasadniczych problemw wiata, ktre odbdzie si w Woodstock, bd perspektywy zmiany roli Stanw Zjednoczonych w ich g1obalnej dziaalnoci midzynarodowej. Ksi zapowiedzia, e wrd uczestnikw seminarium znajd si, oczywicie nieoficjalnie, przedstawiciele: Stanw Zjednoczonych, Kanady, Belgii, Danii, Finlandii, Francji, Republiki Federalnej Niemiec, Holandii, Norwegii, Szwecji, Szwajcarii, Turcji i Wielkiej Brytanii. W sumie podczas konferencji przedstawi swoje prywatne pogldy okoo 85 osb. Obok doradcy prezydenta Henryego Kissingera wrd amerykaskich uczestnikw obrad bd tacy prominenci, jak byy zastpca sekretarza stanu George BalI, byy minister obrony Cyrus Vance, bankier David Rockefeller oraz cay sztab wybitnych finansistw i przemysowcw. Na sali obrad znajdzie si take byy zachodnioniemiecki minister spraw zagranicznych Gerhard Schroeder. W dalszej czci swego artykuu Coffin informuje, e takie spotkania odbywaj si co roku. Ksi Bernhard wyjani - czytamy w artykule - e pomys tych spotka zrodzi si w pocztkach lat pidziesitych, kiedy to grupa ludzi z obu stron Atlantyku poszukiwaa drg, by doprowadzi do dyskusji znaczcych osobistoci ze sfer rzdowych i pozarzdowych pastw zrzeszonych we Wsplnocie Atlantyckiej. W odczuciu organizatorw tego typu kontakty miay doprowadzi do lepszego zrozumienia pogldw i tendencji w pastwach Zachodu, a bezporednia wymiana zda - pomc w wyjanianiu rnic i nieporozumie, ktre mogyby osabi sojusz. Ten fragment artykuu wydaje si nam bardzo charakterystyczny. Przypomnijmy bowiem, e rzecz dzieje si w 1971 roku, a wic Klub Bilderberg dziaa ju od lat blisko dwudziestu. I mimo e w corocznych posiedzeniach bior udzia wielcy prominenci wiata kapitalistycznego, (ktrych wszelkie ruchy, dziaania czy wypowiedzi s przecie skrupulatnie przez pras odnotowywane, Coffin informuje czytelnikw o najbardziej podstawowych zaoeniach Klubu. Czyli, mwic inaczej, w Stanach Zjednoczonych nikt nigdy o czym takim jak Klub Bilderberg nie sysza. I jeszcze druga uwaga. Poza enigmatycznym sformuowaniem tematu dyskusji ksi Bernhard niczego w zasadzie dziennikarzowi nie powiedzia. W zakoczeniu artykuu Coffin pisze jeszcze tylko, e seminarium otworz wczeniej przygotowane ju referaty (przez kogo opracowane?), po ktrych odbdzie si oglna dyskusja. Po zakoczeniu seminarium wydane zostanie owiadczenie, ktre jednak - zgodnie z zasad - nie bdzie zawierao adnych wskazwek co do stanowiska ktregokolwiek z uczestnikw. Najprawdopodobniej tajemniczo udzielonych przez ksicia informacji przesdzia o tym, e Coffin zdecydowa si wsi wraz z Bernhardem do samolotu linii Executive Airlines, odlatujcego do West Lebanon. Std wynajt takswk, w lad za wytwornym pontiakiem oczekujcym ksicia na lotnisku, dziennikarz uda si prosto do Woodstock. Mimo e komunikat, jaki Coffin otrzyma po spotkaniu - zgodnie zreszt z zapowiedziami - ogranicza si jedynie do jednego zdania, i: gwnymi tematami dyskusji bya sprawa ewentualnych moliwoci wykorzystania bogactwa w uspokajaniu napi spoecznych oraz skutki udziau Stanw Zjednoczonych w wojnie indochiskiej, jego dziennikarski nos tym razem nie zawid. W Rutland przed hotelem Woodstock doszo bowiem do wydarze, ktre posuyy Coffinowi za kanw sensacyjnego artykuu. Staa si bowiem rzecz nieoczekiwana. Tym razem zgromadzenie tylu tak wybitnych goci w jednym hotelu nie uszo uwagi opinii publicznej. W niedziel wczesnym popoudniem, kiedy uczestnicy obrad mieli ju

rozjeda si do domw, przed budynkiem zgromadzi si tum demonstrantw. Transparenty z antywojennymi hasami oraz okrzyki zgromadzonych nie wryy hotelowym gociom niczego dobrego. Na miejscu demonstracji oczywicie zjawia si policja. Dowodzcy akcj komisarz Edward Corcaran wzywa demonstrantw do rozejcia si. Apele nie odnosz skutku. Funkcjonariusze nie maj jednak podstaw do interwencji; na razie nie ma adnej awantury. - Na kogo czekacie? - pyta komisarz jednego z demonstrantw, studenta miejscowego uniwersytetu. - Na Kissingera. Chcemy mu powiedzie, co mylimy o tej jego brudnej wojnie w Wietnamie. Kiedy odbywa si ta rozmowa, pod tylne wejcie hotelu zajeda czarna limuzyna. W drzwiach pojawia si doradca prezydenta; z podniesionym konierzem paszcza przebiega kilka metrw i niknie we wntrzu samochodu. Trwa to kilka sekund. I mimo e Kissingera osania kilku goryli, zostaje rozpoznany przez nieliczn grup demonstrantw, ktrzy akurat przypadkowo si tam znaleli. Samochd rusza penym gazem. - Twoje dni s policzone - krzyczy jeden z demonstrantw. - Jeste wini ! Z rzetelnoci skrupulatnego kronikarza Coffin odnotowuje, e Kissinger z pewnoci musia usysze te okrzyki, chocia niczym nie da tego pozna po sobie. Kissinger - pisze Coffin - by jedynym uczestnikiem obrad, ktry wybra tylne drzwi. Inni dzielnie przechodzili przez tum demonstrantw, oddzielajcy ich od oczekujcych samochodw. Kilku pierwszych uczestnikw spotkania wyszo nie zaczepionych. Tum nie rozpozna ich. C, fotografie ludzi ze wiata biznesu nieczsto goszcz na amach prasy. Wielu z nich wiadomie zreszt unika wszelkiej reklamy. Pierwsz ywsz reakcj wywoao pojawienie si w drzwiach hotelu charakterystycznej sylwetki Davida Rockefellera. - David, jak wytumaczysz wzrost swoich osobistych dochodw o 70 tysicy dolarw w czasach kryzysu gospodarczego ? - zaczepi go jeden z demonstrantw. - Jeste potworem! - Wyno si std! Bankier - pisze Coffin, ktry dokadnie odnotowuje wszystkie inwektywy, jakie paday pod adresem wychodzcych - nie speszy si takim powitaniem. Wida zdarzyo mu si to nie po raz pierwszy w yciu. Zanim wsiad do samochodu i odjecha, zdoby si nawet na umiech. Kilku demonstrantw popdzio za mercedesem Rockefellera. Poleciay te kamienie. Nie byo to jednak na tyle grone, by komisarz Corcaran i jego ludzie poczuli si zmuszeni do interwencji. Tymczasem demonstranci zaczli si przegrupowywa. Nie zorganizowany dotychczas tum uformowa szpaler wiodcy od hotelowych schodw do miejsca, w ktre podjeday samochody. Na przedzie zajli miejsce ludzie z transparentami. Widniay na nich napisy: Skoczy brudn wojn w Wietnamie, Biaa Europa otrzymuje dolary - ta Azja napalm. Demonstranci staraj si nawiza dyskusj, najczciej wanie na ten temat, z osobami opuszczajcymi hotel. Ale oto ze schodw schodzi Williams Moyers, posta dobrze znana w Stanach Zjednoczonych, doradca polityczny prezydenta Johnsona z okresu, kiedy to podj on brzemienn w skutki decyzj wysania regularnych oddziaw wojskowych do Wietnamu.

- Jeste odpowiedzialny za rozpoczcie i kontynuacj wojny w Wietnamie atakuje Moyersa moda kobieta z dzieckiem na rku. Moyers zatrzymuje si. Natychmiast otacza go kilkanacie osb. Podchodz gotowi do interwencji funkcjonariusze policji. I tym razem nie dochodzi jednak do powaniejszego incydentu. - To nie cakiem tak - prbuje polemizowa Moyers. - Nie wolno ludziom przylepia etykietek. To uproszczenie... Kilka krokw obok inna grupka otoczya Holendra Leifa Hoegha, jednego z najwikszych armatorw wiata. W przeciwiestwie do Moyersa armator ma duo atwiejsz sytuacj w dyskusji z demonstrantami. Dysponuje bowiem efektownym argumentem. - Powinnicie wiedzie - tumaczy - e co najmniej poowa uczestnikw tej sesji co do wojny w Wietnamie cakowicie zgadza si z wami. Prawie wszyscy Europejczycy ! Prawie. Bo oto na scenie pojawia si nowa posta. Wysoki, dystyngowany, starszy pan, przypominajcy troch sw sylwetk zmarego generaa de Gaullea. Demonstranci bezbdnie rozpoznaj wczesnego ministra spraw zagranicznych Holandii Josepha Lunsa, pniejszego sekretarza genera1nego NATO. Joseph Luns naley do czoowych postaci Klubu Bilderberg. Warto wic powici mu nieco wicej uwagi. Oddajmy tu gos zachodnioniemieckiemu dziennikarzowi Andreasowi Razumoveskyemu, ktry w przeddzie wybrania Lunsa na stanowisko sekretarza generalnego Paktu Pnocnoatlantyckiego nakreli w poczytnym dzienniku Frankfurter Allgemeine Zeitung jego polityczn sylwetk. Na wstpie Razumovesky okrela Lunsa jako twardego polityka atlantyckiego, zajadego rzecznika zjednoczonej Europy oraz wolnego od iluzji co do moliwoci porozumienia si z obozem socjalistycznym polityka. Lunsowi nie brakowao praktyki w dziaaniu na arenie midzynarodowej. Przez 19 lat nieprzerwanie peni funkcj ministra spraw zagranicznych Holandii. Nawizujc do jego wzrostu (191 cm), Razumovesky pisze, i Luns jest jedyn polityczn postaci Europy, ktra spotykajc si z Adenauerem lub z de Gaulleem nie potrzebowaa patrze w gr. Z de Gaulleem czy go wojskowa przeszo pisze dalej Razumovesky - Z Adenauerem suchy dowcip, zamiowanie do ostrych bon mots. Jeli chodzi o pogldy polityczne, to Luns zdecydowanie jednak bardziej przypomina Adenauera ni de Gaullea. Dlatego te nie ulega wtpliwoci, e ten jeden z najbardziej gorliwych poganiaczy europejskiego zjednoczenia jako sekretarz generalny NATO bdzie forsowa odpowiednie uchway. Luns w przeciwiestwie do wikszoci opuszczajcych hotel uczestnikw spotkania chtnie wdaje si w dyskusj z demonstrantami. Wierzy w swj dar przekonywania. Przyjmuje dumn postaw moralisty. S okolicznoci, ktre powoduj czasami, nard moe uzna za niezbdne zabijanie ludzi na wojnie. Dzieje si tak dla dobra o wiele wikszej liczby ludzi. To ideologiczne wrcz credo nie trafia jednak do przekonani demonstrantw. Niebezpiecznie ronie temperatura dyskusji. - Jakie interesy mamy w Indochinach? - Czego tam szukaj amerykascy onierze? pada coraz wicej pyta, na ktre trudno znale sensown odpowied. Luns jest jednak dowiadczonym i zaprawionym w bojach dyplomat. - W Indochinach bronicie wolnoci. Bronicie ideaw wolnego wiata. - Wolnoci dla kogo?

Luns wzrusza ramionami. Na to pytanie nie znajduje odpowiedzi. Przy pomocy funkcjonariuszy policji, ktrzy toruj mu przejcie, wsiada do samochodu i odjeda. Odjazdem tym nikt si ju nie zajmuje. Uwag tumu zwraca nowa posta trzygwiazdkowy genera armii, przewodniczcy poczonego kolegium szefw sztabw John W. Voigt. Mimo i genera tym razem wystpuje w cywilnym garniturze, jego twarz zbyt czsto widniaa na pierwszych stronach gazet, by mg on przej nie zauwaony. - Co robisz, aby zakoczy wojn? - to pytanie pada ze wszystkich stron. Genera nie wdaje si jednak w dyskusj. Jedyn jego reakcj jest wzruszenie ramion. Kilku funkcjonariuszy policji oczyszcza mu przejcie. Spokojnie wsiada do samochodu. Jedynie moe zbyt gone zatrzanicie drzwiczek wiadczy o tym, e genera jednak troszeczk si zdenerwowa. Tym, na ktrego tum oczekiwa - pisze Coffin - by zaoyciel i organizator spotka Klubu Bilderberg, ksi Bernhard. Bezskutecznie. Ksi bowiem opuci spotkanie ju w sobot, by uda si do Europy, do swojej powanie chorej matki. Jeli chodzi o same obrady, w relacji Coffina nie znajdujemy adnych informacji. Udao mu si jedynie uzyska opini jednego z uczestnikw, ktry okreli spotkanie jako ,,cik prac, nieomal nieprzerwane sesje. To w zasadzie wszystko. Coffin dodaje jeszcze w zakoczeniu artykuu, e wybr maego miasteczka na spotkanie Klubu Bilderberg, podyktowany pragnieniem organizatorw, aby zapewni uczestnikom cakowity spokj, tym razem nie by zbyt fortunny. Niedzielna demonstracja nie bya bowiem przewidziana w programie. Chocia - nie bya ona take zaskoczeniem: przecie uczestnikom chodzio przede wszystkim o Wietnam. A w 1971 roku brudna wojna w Indochinach jeszcze trwaa. Podczas gdy amerykascy politycy i wojskowi dowdcy po raz kolejny widzieli wiato w tunelu i upierali si przy narzuceniu Pax Americana amerykascy studenci uniwersytetw i weterani wojny- dziesitki, a nawet setki tysicy osb wszelkimi sposobami wywierali presj na Waszyngton, by j wreszcie zakoczy. Dla demonstrantw zgromadzenie tak wybitnych przedstawicieli wielkiego wiata, a przede wszystkim udzia Kissingera w tym spotkaniu, byy okazj do atakw, mona powiedzie osobistych, na tych, ktrzy za wojn odpowiadali. Chodzio o poszczeglne osoby, a nie o ich zgromadzenie. W oficjalnym porzdku spotkania sprawa Azji Poudniowo-Wschodniej w ogle nie figurowaa. A nieoficjalnie? Skoro Leif Hoegh powoywa si na negatywny stosunek Europejcezykw do konfliktu? Jeli inny przedstawiciel starego kontynentu, cho ju wtedy nader proamerykaski, Joseph Luns szuka usprawiedliwie w sferze wyszej koniecznoci ? Przecie rozmowy byy cakowicie prywatne i zapewne jak zazwyczaj absolutnie szczere... W rok pniej, w belgijskiej miejscowoci Knokke, Indochiny pojawi si jako gwny temat sesji Klubu: Wpyw zmieniajcego si ukadu si na Dalekim Wschodzie na bezpieczestwo Zachodu. I jeszcze jedna dygresja: w Woodstock, do czego jeszcze powrcimy, rozpatrywano midzy innymi kwesti niestabilnoci socjalnej, czyli po prostu napi spoecznych w krajach Zachodu. Problem radykalizacji studentw, bezrobotnych, tych wszystkich, ktrych omijaj najlepsze kski z nie najgorzej zastawionego stou wolnego wiata. Przyjrzyjmy si tematom spotka Klubu Bilderberg w cigu trzech lat 1969-71. W maju 1969 roku w Marienlyst, w Danii, bilderbergczycy obradowali nad elementami niestabilnoci w spoeczestwach Zachodu. Od paryskiego maja, synnych rozruchw studenckich, ktre wstrzsny Francj, mijao wtedy rwno 12 miesicy. Chtnie pisano o dziecicych lewicowcach, nastpoway pierwsze

spektakularne akcje ugrupowa terrorystycznych. Klub uzna t spraw za wystarczajco wan, by powici jej cz swoich posiedze. Kwiecie 1970 roku, szwajcarska miejscowo Bad Ragaz, temat: Przysza funkcja uniwersytetw w naszym spoeczestwie. Nikt nigdzie nie powiedzia tego dosownie, ale waciwsze chyba byoby sformuowanie Jak zmieni funkcj uniwersytetw, by przestay by wylgarni kopotw dla Zachodu? A wreszcie Woodstock w 1971 roku i demonstracja przeciwnikw wojny w Wietnamie nie odnotowana nigdzie poza lokalnym Rut1and Herald. Moni tamtego wiata powicili tak wiele uwagi sprawie pokoju spoecznego przecie nie dlatego, e napicia byy wyrazem nierwnoci socjalnych. Po prostu - business is business, a interesom kapitau nic tak nie szkodzi, jak podnoszenie gowy przez tych, z ktrych ten kapita yje. Spotkanie w Woodstock byo trzecim spotkaniem Klubu Bilderberg w Stanach Zjednoczonych. Poprzednie odbyway si w St. Simons Island w 1957 roku i w Williamsburgu w 1964 roku. Za kadym razem w posiadociach nalecych do rodziny Rockefellerw. Czyby zbieg okolicznoci? Dwa artykuy Coffina to, poza kilkuzdaniowymi informacjami agencyjnymi, jedyne materiay prasowe, jakie ukazay si na temat tego spotkania. Czyby mur postawiony midzy uczestnikami a rodkami masowego przekazu by a tak szczelny? Na pewno byoby w tym wiele racji, gdyby nie jedno ale. Ot przegldajc list uczestnikw sesji spotkalimy nastpujce nazwiska: Francuzi Raymond Cartier i Gilles Martinet, Anglik John Cockroft i Amerykanin Osborn Elliot. Rozszyfrujmy je: Raymond Cartier to znana posta francuskiego wiata dziennikarskiego. Jeden z czoowych komentatorw politycznych; w latach, kiedy odbywao si to spotkanie, uznawany za nieoficjalny gos Paacu Elizejskiego. W 1971 roku Cartier peni funkcj dyrektora Paris Match, najpopularniejszego tygodnika francuskiego o duym zasigu midzynarodowym. Kolejny na naszej licie Gilles Martinet to czoowy publicysta tygodnika francuskich socjalistw Le Nouvel Observateur, pisma rwnie rozchodzcego si poza granicami Francji; wielokrotnie atakujcego wiat wielkiego kapitau. Anglik John Cockroft to wrcz instytucja wiata dziennikarskiego, Czoowy komentator polityczny The Daily Telegraph pisze na wszystkie waniejsze tematy polityki wiatowej. Jego gos odbierany jest jako poficjalne stanowisko Foreign Office. I wreszcie Amerykanin Osborn Elliot, czowiek, ktrego czytelnikom prasy wiatowej nie trzeba przedstawia. wczesny prezydent i redaktor naczelny najpowaniejszego tygodnika w Stanach Zjednoczonych - Newsweek, uchodzi za czowieka doskonale poinformowanego o zamierzeniach i dziaaniach kadej amerykaskiej administracji. aden z tych czterech dziennikarzy, uczestnikw spotkania, nie napisa o nim ani sowa. Ten fakt daoby si jeszcze jako wytumaczy. Prominenci wiata dziennikarskiego mog mie swoje kaprysy i dokonywa gradacji wanoci tematw wedle wasnej skali wartoci. Na licie uczestnikw spotkania w Woodstock odnajdujemy jednak take mniej sawnych kolegw po pirze. Byli midzy innymi publicyci i wydawcy takich pism, jak: Il Seccolo XIX, La Stampa, Berlingske Tidende, Agence Europe, Handelsblad. Oni take nie uznali za stosowne poinformowa opinii publicznej, o czym i w jaki sposb radzono w Woodstock. Postarajmy si odpowiedzie na to pytanie. Ale najpierw przyjrzyjmy si sytuacji spoeczno-politycznej w samych Stanach Zjednoczonych. W tym czasie przed Ameryk staje cakiem nowy problem - niebezpieczestwo bankructw miast, ktrych budety s zbyt mae, by podoa rosncym stale potrzebom. Budet federalny jest tak obciony, e z tej strony nie naley oczekiwa zbyt wielkiej

pomocy. Stanom Zjednoczonym grozi ponowna fala buntw i niepokojw spoecznych. W tej sytuacji zawizuje si Narodowa Koalicja Miejska (National Urban Coalition), ktrej celem jest przeanalizowanie sytuacji i znalezienie jakich rozwiza. Pierwsz rozwaan moliwoci jest wygospodarowanie dodatkowych funduszy poprzez aktywizacj amerykaskiego eksportu. Sprawa jednak bardzo szybko upada. Zdecydowanie zawyony kurs dolara w stosunku do jego realnej wartoci, a tym samym i do innych walut sprawia, e amerykaskie towary s za granic zbyt drogie, czyli innymi sowy - niekonkurencyjne na rynkach wiatowych. Jedyn wic drog wydaje si szukanie oszczdnoci w rozdtym ponad miar budecie pastwa. Gdzie je znale? Oto zasadnicze pytanie. I oto Narodowa Koalicja Miejska publikuje raport na temat budetu wojskowego Stanw Zjednoczonych. Raport staje si sensacj nie tylko z powodu ujawnienia pewnych danych nie znanych szerszej opinii publicznej, ale przede wszystkim dlatego, e pynce z niego wnioski godz, i to bezporednio, w podstawowe zaoenia amerykaskiej polityki zagranicznej. Zacytujmy omwienie tego raportu za amerykaskim periodykiem I.F. Stones Bi-Weekly, opatrzone redakcyjnym tytuem Ile kosztuje Pax Americana. Sprawozdanie Narodowej Koalicji Miejskiej na temat budetu wojskowego daje po raz pierwszy jasn odpowied na dwa zasadnicze pytania. Pierwsze- jaki jest koszt Pax Americana, w odrnieniu od tego, co moe by okrelane mianem obrony? Drugie - ile naprawd wystarcza dla kadego i obu tych celw? (...). Odpowiedzi Koalicji robi tym wiksze wraenie, jeli uwzgldni si ich konserwatywny charakter oraz fakt, e opracowane zostay pod auspicjami establishmentu. Szefem przy gromadzeniu materiaw i opracowywaniu danych by Robert S. Berson, ktry peni w Pentagonie funkcj doradcy zastpcy ministra obrony. Wedle Koalicji w pracach uczestniczya pewna liczba byych wysoko postawionych przywdcw wojskowych i funkcjonariuszy rzdowych w dziedzinie spraw wojskowych. Wrd czonkw Koalicji znalazy si wybitne osobistoci ze wiata biznesu, jak David Rockefeller z Chase Manhattan i James Roche z General Motors. (...). Z prac Koalicji wynika, e wikszo pienidzy wydawanych przez Departament Obrony ma bardzo niewiele wsplnego z rzeczywist obron naszego kraju. W okresie, gdy 3-4 mld dolarw rocznie pooyoby kres godowi, a dodatkowo 4 mld dolarw rocznie mogoby wyeliminowa w cigu zaledwie 5 lat wszystkie znajdujce si poniej wymaganych standardw lokale mieszkalne, gdy wydajemy mniej ni p miliarda rocznie na oczyszczanie wd i niecae 100 mln na oczyszczanie powietrza, nawet niewielkie oszczdnoci w tych wielkich wojskowych i imperialnych wydatkach mogyby pomc naszym krzyczcym potrzebom krajowym. W ten sposb dochodzimy do pytania, ile wystarcza dla nuklearnej siy odstraszajcej i dla Pax Americana ? Wychodzc z bardzo konserwatywnych zaoe, Koalicja uwaa, e budet wojskowy mgby zosta zredukowany o ponad 14 mld dolarw w stosunku do zalecanych przez Pentagon 78 mld dolarw. Miar ostronoci Koalicji jest jej podejcie do NATO. Jej caociowy wykaz rozwiewa wiele nonsensownych opinii. Tak wic siy NATO s o blisko 50 proc. wiksze od si Ukadu Warszawskiego, a Europa Zachodnia jest wystarczajco dua, bogata i zaludniona, aby sama moga da sobie rad. Jednake Koalicja proponuje jedynie zredukowanie o 50 tys. ludzi oddziaw wspierajcych (a nie bojowych) na teatrze europejskim oraz zlikwidowanie w kraju jednej z czterech dywizji przeznaczonych do obrony Europy. Jeli ludzie dokonujcy ocen tak ostronych i konserwatywnych mog dostrzec

bezpieczne oszczdnoci w wysokoci 22 mld dolarw w latach 1973-76 (bez zasadniczych zmian w strategii nuklearnej), to atwo dostrzec, o ile radykalna rewizja priorytetw mogaby zmniejszy nasze rozdte wydatki wojskowe. (...) Najbardziej zaskakujcym odkryciem, wynikajcym z analizy Koalicji, jest to, e nasza rola andarma tzw. wolnego wiata jest o wiele bardziej kosztowna ni waciwa obrona. Sama obrona Stanw Zjednoczonych - wskazuje Koalicja - kosztuje w istocie bardzo niewiele w porwnaniu z caoci naszego budetu obrony narodowej. Dalej I.F. Stones Hi-Weekly publikuje tabel wydatkw Pentagonu, opracowan przez Koalicj: Obrona nuklearna, sia odstraszajca 16,3 mld dolarw Pax Americana 44,0 mld dolarw Wojna wietnamska 14,2 mld dolarw Raport Koalicji wywoa w Stanach Zjednoczonych prawdziw burz. Dyskusja nad celowoci wydatkw budetu federalnego zacza zatacza coraz szersze krgi. Nie mona byo jej zbagatelizowa - co trzeba byo zrobi. Przypomnijmy. Tematem spotkania w Woodstock byy Perspektywy zmiany wiatowej roli Stanw Zjednoczonych, a jednym z gwnych uczestnikw posiedzenia Klubu by czoowy ekspert Narodowej Koalicji Miejskiej David Rockefeller . Ale najbardziej spektakularne wydarzenie ma miejsce dokadnie w dwa tygodnie po sesji Klubu Bilderberg. Giedy wiatowe oszalay - pisay wwczas agencje prasowe, odnotowujc spadajcy z minuty na minut kurs amerykaskiej waluty. Zapocztkowana zostaa era deprecjacji waluty amerykaskiej, era kryzysu dolara. Nie umiemy odpowiedzie na pytanie, czy zadecydowa tu czysty przypadek, czy te co innego, wiemy natomiast, e wanie wtedy pewnemu dotychczas niezbyt znanemu amerykaskiemu czonkowi Izby Reprezentantw z Luizjany, niejakiemu Johnowi R. Rarickowi wpad do rki numer Rutland Herald z relacj Howarda Coffina z Woodstock. Ku zdziwieniu swoich kolegw przyzwyczajonych do tego, i kongresman Rarick na forum parlamentu zajmuje si wycznie problemami, ktre mog mu przysporzy popularnoci w rodzinnej Luizjanie, tym razem szalony John - takim bowiem przydomkiem cieszy si w Izbie Reprezentantw - zoy interpelacj w sprawach polityki zagranicznej . Spiker Izby nie udzieli kongresmanowi Rarickowi gosu. Jego interpelacja zgoszona zostaa jedynie do protokou, przez co nie wzbudzia szerszego zainteresowania. Kongresmani i dziennikarze niechtnie sigaj do dokumentw Kongresu, wychodzc z zaoenia, e jeli jest co naprawd interesujcego, to zostanie to wypowiedziane z trybuny. Odszukalimy to sprawozdanie. Figuruje ono pod dat 5 maja 1971 roku na stronach 4016-4018, oznaczonych liter E (Extensions of Remarks). W swojej interpelacji Rarick zwraca uwag swoich kolegw na skandaliczny fakt ukrywania przed oczyma opinii publicznej spotka ludzi, ktrzy dyskutuj o sprawach ogromnej wagi, dotyczcych wszystkich obywateli. Jak ju powiedzielimy, interpelacja nie wywoaa adnego echa. Rarick nie zniechca si jednak atwo. Od maja do wrzenia 1971 roku jeszcze czterokrotnie kierowa interpelacje w tej sprawie do protokou. Cierpliwo kongresmana, ktry prawidowo oceni, i moe na tej sprawie zbi wasny kapita polityczny, pomocny w jego osobistej karierze, zostaa w kocu wynagrodzona. W trakcie sesji Izby, powiconej debacie nad spraw spadku wartoci dolara, prowadzcy obrady spiker zaprosi na mwnic gentlemana z Luizjany.

Rarick ledwo si zmieci w przewidzianych regulaminowo na wystpienia pitnastu minutach. - Panie przewodniczcy! Przy rnych okazjach w ostatnich miesicach zwracaem uwag naszych kolegw na dziaalno Grupy Bilderberg midzynarodowego, elitarnego stowarzyszenia, skadajcego si z wybitnych osobistoci rzdowych, midzynarodowych finansistw, biznesmenw i przedstawicieli masowych rodkw przekazu. Ekskluzywna midzynarodowa arystokracja organizuje tajne spotkania raz do roku lub czciej w rnych krajach. Przecieki z tych spotka wskazuj, e dyskutowane s na nich sprawy ogromnej wagi dotyczce wszystkich obywateli. Dalej Rarick zaprezentowa 1ist uczestnikw spotkania w Woodstock, nie pozostawiajc wtpliwoci, i wrd amerykaskich uczestnikw spotkania byli ludzie, ktrzy maj wpyw na te problemy. - Nie moe by zbiegiem okolicznoci - konkludowa Rarick - e kryzys dolara wystpi zaledwie w dwa tygodnie po spotkaniu w Woodstock. W kocowej fazie przemwienia, zgodnie z klasycznymi reguami retoryki, kongresman wystrzeli z najwikszej armaty: - Wedle uzyskanych przeze mnie informacji w wikszoci spotka Grupy Bilderberg uczestniczy doradca prezydenta Henry Kissinger. Jak wiemy, Henry Kissinger w dniach 9 do 11 lipca 1971 roku przebywa z tajn misj w Pekinie, gdzie przygotowywa wizyt prezydenta Nixona. Na ostatnim spotkaniu Grupy Bilderberg dyskutowano, jak wiadomo, midzy innymi nad moliwociami i konsekwencjami zmiany roli Ameryki w wiecie. W tak ustawionym przemwieniu kongresman Rarick mia oczywicie racj: zarwno pozycja dolara, ktra jest wykadni roli Stanw Zjednoczonych w zachodniej hemisferze, jak i prby poszukiwania moliwoci przestawienia zwrotnic amerykaskiej polityki zagranicznej na pewno s problemami dotyczcymi wszystkich amerykaskich obywateli. Tym bardziej e do swego ataku na dziaalno Klubu Bilderberg kongresman znalaz podstaw prawn. - Po zakoczeniu otoczonych tajemnic dyskusji, tajemnic, ktra z pewnoci nie godzi si z zachodni tradycj jawnych porozumie, osiganych w jawny sposb, uczestnicy spotka Bilderberg powracaj do swoich krajw, pozostawiajc opini publiczn nie poinformowan o uzgodnionych zaleceniach i planach, nawet o tym, e spotkanie w ogle miao miejsce. I to niezalenie od tego, czy byli na nim obecni przedstawiciele rodkw masowego przekazu, czy te nie. Tu konieczna wydaje si maa dygresja zwizana z amerykaskim ustawodawstwem. Mwic o tradycji jawnoci ycia politycznego Zachodu kongresman troch przesadzi. Darujmy mu jednak t polemiczn swad, gdy bya mu ona potrzebna do konkluzji, podprowadzajcej wywd do postawienia caej sprawy wanie na paszczynie prawa., Gwoli cisoci trzeba stwierdzi, i John R. Rarick ju w swojej pierwszej interpelacji, zgoszonej do protokou, postawi pytanie, czy dziaalno Grupy Bilderberg nie narusza przypadkiem synnej Ustawy Logana. Jak jednak pamitamy, na t interpelacj nie otrzyma wwczas adnej odpowiedzi. Co gosi ta ustawa? Najoglniej ujmujc, broni ona jawnoci ycia politycznego. Podejmowanie decyzji wanych dla wszystkich obywateli pastwa nie moe odbywa si w konspiracji, musi by jawne. Na t wanie ustaw kongresman powoa si w kocowej czci swego przemwienia.

- Zwaywszy, i nard amerykaski ma prawo wiedzie o jakichkolwiek projektach dotyczcych zmian roli Ameryki w wiecie oraz z uwagi na fakt. i Henry Kissinger i inni urzdnicy pastwowi oraz wpywowe osobistoci ze Stanw Zjednoczonych spotykali si z wysokimi urzdnikami pastwowymi i politycznymi przywdcami zagranicznymi, dyem do przekazania opinii publicznej szerszej informacji na temat spotkania Grupy Bilderberg. Zwrciem si wic do Prokuratora Generalnego z pytaniem, czy amerykascy uczestnicy spotkania nie naruszyli Ustawy Logana i czy departament sprawiedliwoci przewiduje podjcie jakiejkolwiek akcji w tej kwestii. W tym miejscu Rarick dochodzi do najbardziej chyba interesujcego punktu swego wystpienia: - Odpowied departamentu sprawiedliwoci sprowadza si do stwierdzenia, e w tej konkretnej sprawie maj miejsce wszelkie elementy pogwacenia Ustawy Logana. Departament sprawiedliwoci nie zamierza podejmowa jednak jakiejkolwiek akcji, zanim nie otrzyma nie dajcych si podway oskare lub te niezbitych dowodw, wskazujcych na pogwacenie Ustawy Logana. Przemy t zawi formu prawnicz na bardziej zrozumiay jzyk. Ot departament sprawiedliwoci przyznaje, i wszystko wskazuje na to, e dziaalno Grupy narusza amerykaskie prawo, ale poniewa posiedzenia s tajne i w zwizku z tym nie wiadomo, o czym i jak mwili ich uczestnicy, nie ma dowodu na to, czy naruszyli ustaw, czy te nie. Ustaw, przypomnijmy, goszc jawno ycia politycznego. Czyli kko si zamkno. Sprawa ma posmak wrcz humorystyczny, jeli wemie si pod uwag - co rwnie zauway w swym przemwieniu Rarick - e wszyscy amerykascy czonkowie Grupy, ktrzy penili w niej jakiekolwiek funkcje, byli bez wyjtku czonkami Rady Stosunkw Zagranicznych, czyli niejako osobistociami oficjalnymi, mogcymi na temat spotka, w ktrych brali udzia, co powiedzie. Jeszcze jedna uwaga. Prezesem Rady Stosunkw Zagranicznych (Council of Foreign Relations) jest - dobrze ju nam znany - David Rockefeller. A wic znowu zbieg okolicznoci ? Rola klanu Rockefellerw zarwno na paszczynie gospodarczo-politycznej Stanw Zjednoczonych, jak i na arenie midzynarodowego biznesu, bya ju w literaturze polskiej niejednokrotnie prezentowana. Nie bdziemy jej tu omawia, chociaby dlatego, e jest to temat na osobn ksik. W 1968 roku pewien amerykaski dziennikarz, zapytany o szanse wyborcze Nelsona Rockefellera, kandydujcego wwczas do prezydenckiego fotela, odpowiedzia: - Nie, nie ma adnych! Naszym prezydentem, nie bdzie Rockefeller. My wolimy prawnikw, adwokatw... Czy oznacza to, e Rockefellerowie pozbawieni s wadzy? Na to pytanie odpowiada znany amerykaski socjolog C. Wright Mills, analizujc struktur wadzy w Stanach Zjednoczonych. Ot zdaniem Millsa formua ta jest cakowicie klarowna: rzdy sprawuje wielki biznes w przymierzu z Pentagonem oraz podporzdkowanymi im zawodowymi politykami. W swych rozwaaniach Mills nie waha si postawi kropki nad i. Zastanawiajc si nad tym, ktry z tych trzech czonw odgrywa decydujc rol, pisze: Opanowawszy gwne rodki produkcji oraz produkcj rodkw zniszczenia, wielki biznes trzyma na wodzy swych sojusznikw - militaryzm i politykw. A przecie nie trzeba chyba udowadnia, e imperium Rockefellerw znajduje si w cisej czowce wielkiego biznesu. Wrmy jednak do zasadniczego biegu wydarze. Wydawa by si mogo, e rewelacje Coffina oraz parlamentarna akcja gentlemana z Luizjany Johna R. Raricka

powinny wywoa fal zainteresowania Klubem Bilderberg. Przejrzenie rocznikw prasy wiatowej z tego okresu zaprzecza jednak tej tezie. Co prawda tu i wdzie znale mona niewielkie notatki, czy te mniej lub wicej sensacyjne artykuliki, niemniej nie udao nam si odnale ani jednego powaniejszego monograficznego opracowania czy te rzeczowej analizy. Trudno sobie wytumaczy, by dziennikarzy nie zainteresowa ten temat, nalecy bezsprzecznie do tak zwanych prasowych samograjw. Tak wic brak tych artykuw mona wytumaczy dwojako: albo ci, ktrym zaley na utrzymaniu tajemnicy, s wystarczajco silni, aby nie dopuci do ukazania si takiej publikacji, albo te archiwa Klubu Bilderberg s lepiej strzeone nawet od archiww Pentagonu. Istnieje te trzecie wytumaczenie, e dziaa tu zarwno pierwszy, jak i drugi czynnik. Z fragmentarycznych informacji po spotkaniu w Woodstock i akcji kongresmana Raricka, ktre tu i wdzie jednak si pojawiy, udao nam si wyowi pewne dane, ktre odpowiedziay - co prawda fragmentarycznie - na kluczowe pytanie w kwestii Klubu Bilderberg, mianowicie: kto finansuje t organizacj? Oczywicie ju sam fakt, e w spotkaniach Klubu uczestnicz przedstawiciel wielkich korporacji gospodarczych pozwala na wysunicie przypuszczenia, e fundusze te mog pochodzi od monopoli. Tez t potwierdzi sekretarz brytyjskiego komitetu organizacyjnego Klubu Bilderberg Frederick Bennett, ktremu w chwili szczeroci wypsna si w obecnoci dziennikarzy nastpujca informacja: - Podstaw finansow dziaalnoci Klubu s roczne subwencje przekazywane przez korporacje gospodarcze sympatyzujce z celami organizacji. Oczywicie dziennikarze nie mogli przepuci takiej okazji. Posypay si pytania: - Jakie korporacje? - Jakie s cele organizacji? - Jak wysokie s te fundusze? - Jaki jest roczny budet Klubu Bilderberg? Bennett uzna jednak, e i tak za duo powiedzia. Natychmiast si zreflektowa i nabra wody w usta. Nie powiedzia ani sowa wicej. Z okruchw informacji, wyszperanych w rnych gazetach i dokumentach, udao si nam jednak co na ten temat dowiedzie. Tak na przykad ze strony brytyjskiej fundusze na dziaalno Grupy Bilderberg przekazyway, a moe i nadal przekazuj, takie koncerny, jak: Hawker Siddeley, Kleinwort, Benson, Courtlauds, Unilever, BAT Industries, International Chemical Industries oraz oczywicie jeden z najwikszych potentatw naftowych British Petroleum. Wiemy te co na temat pienidzy ze rde amerykaskich. Przekazyway je i przekazuj takie organizacje, jak: Fundacja Forda, Fundacja Rockefellera oraz Carnegie Endowment for International Peace. Z pewnoci nie s to jedyne rda, z ktrych finansowana jest dziaalno Klubu Bilderberg. Nie ma powodu do odrzucania przypuszczenia, e w kosztach tych partycypuj take koncerny i fundacje europejskie. To s wszystkie informacje, jakie udao nam si uzyska na ten temat. Nie znamy ani wysokoci budetu, ani - co te rzucaoby pewne wiato na dziaalno Grupy - jakie kwoty na co s przeznaczane. Te sprawy otacza bardziej cisa tajemnica ni nawet przebieg dyskusji na posiedzeniach. Pisalimy ju, e wikszo wypowiedzi prasy kapitalistycznej o Klubie Bilderberg nie wykracza poza warstw sensacyjnoci. Gdzieniegdzie jedynie spotka mona prb oceny, robionej zazwyczaj na zasadzie porwnania z podobnymi organizacjami, cho o zasigu nie tak szerokim jak zasig Grupy Bilderberg. Tak wic na przykad londyski dziennik The Times charakteryzuje Grup Bilderberg jako

,;ekskluzywny klub, moe nie majcy wadzy, ale z pewnoci posiadajcy wpywy. Washington Post, ktrego przecie nie mona posdza o lewicow orientacj, pisze, e jest to Klub jednoczcy elit wadzy wysoko rozwinitych pastw kapitalistycznych, ktre nie bez przyczyny nazywa si midzynarodwk zimnej wojny. Dziennik ten stwierdza dalej, i przez dugie lata uczestnicy spotka bilderbergskich wypracowywali i wcielali w ycie wojenn i gospodarcz polityk Paktu Pnocnoatlantyckiego. Sesje Grupy Bilderberg - czytamy dalej w artykule - s jednym z miejsc, w ktrych klasy rzdzce dokonuj dugiego i skomplikowanego procesu wypracowywania consensusu... Kady, kto posiada zdrowy zmys polityczny, rozumie, e nieoficjalne spotkania prowadz wanie ku temu . Przytoczone tu prby oceny otwieraj now kwesti. Czy Klub Bilderberg rzeczywicie nie ma wadzy? Nie ma i nie moe by na to jednoznacznej odpowiedzi. Nie dysponujemy faktami, ktre w sposb rzeczowy mogyby rozstrzygn ten problem na tak lub nie. Moemy jedynie stwierdzi, e pomidzy wanymi wydarzeniami midzynarodowymi, zarwno w dziedzinie politycznej, jak i gospodarczej, oraz tematami podejmowanymi na sesjach Klubu Bilderberg i, co wicej, terminami tych spotka, zachodzi tyle zbiegw okolicznoci, e wnioski nasuwaj si same. Oddajmy tu gos znanemu politologowi radzieckiemu, profesorowi Nikoajowi Moczanowowi, ktry w swej analizie zakulisowej dziaalnoci rnych stowarzysze, grup interesu czy jakich lobby stwierdza: W ich rkach znajduje si realna wadza ustalania okrelonych wytycznych, ktre pniej bd wcielane w ycie przez rzdy czy te ciaa ustawodawcze pastw kapitalistycznych. Stowarzyszenia tego typu robi wszystko, by latami pozosta w ukryciu, nie znane szerszej opinii publicznej, karmionej na co dzie mitami o buruazyjnej demokracji. Bywa i tak, e stowarzyszenia takie jak Bilderberg tworz inne organizacje, tym razem ju jawnie dziaajce. Takim wanie przykadem moe by utworzona w 1973 roku z inspiracji Davida Rockefellera Komisja Trjstronna. O tym organie mwi si zreszt per dziecko Klubu Bilderberg i chyba nie tylko David Rockefeller by jego twrc... Spotkania bilderbergczykw byy zbyt elitarne, by na licie goci mg znale si kto spoza Europy bd Ameryki Pnocnej. Nie chcemy imputowa bohaterom tej ksiki, e kolor skry jest dla nich jednym z kryteriw doboru (chocia z naszych informacji wynika, e na posiedzenie ani razu nie zaproszono na przykad czarnoskrego Amerykanina). Ale nawet obecno obywatela Japonii, pretendujcej ju wwczas do roli drugiego mocarstwa gospodarczego w wiecie kapitalistycznym, bya na sesji Klubu nie do pomylenia. Zaoenia s jednak tylko zaoeniami. Kiedy okazao si, e trudno decydowa o losach wiata bez udziau Kraju Kwitncego Rozwoju, powoano - by nie narusza niepisanego kodeksu Klubu - specjalne forum dla kontaktw Waszyngton - Europa Zachodnia - Tokio. Na marginesie - na forum Komisji Trjstronnej zdobywa ostrogi w sprawach zagranicznych rwnie dentelmen ze stanu Georgia: Jimmy Carter. Wnioski profesora Moczanowa w peni potwierdza woski tygodnik Europeo, okrelajc Grup Bilderberg jako tajny rzd Zachodu. Jeli przejrzymy spis uczestnikw spotka - czytamy w artykule - jasne stanie si, e ta organizacja przypomina tajny rzd stojcy ponad rzdami narodowymi, co wicej - bardziej ni one wpywowy. Do tego komentarza nic doda, nic uj. Lockheed paci wicej

Usiujc nakreli jak najbardziej wszechstronny obraz Klubu Bilderberg, postanowilimy spojrze na niego take przez pryzmat zgrupowanych w nim ludzi. Tutaj los okaza si szczliwy. Wyreyserowa bowiem sytuacj, ktrej nie powstydziby si obdarzony najwiksz nawet fantazj inscenizator. Gwne role odegrali w niej: wieloletni przewodniczcy Klubu Bilderberg, czowiek, ktry przypomnijmy - uszlachetni mia cae to towarzystwo, ksi Bernhard, oraz jego przyjaciel znany dobrze w Polsce z literatury politycznej, Franz Josef Strauss. Nie uprzedzajmy jednak wydarze. Chronologia jest w tym przypadku najlepszym przewodnikiem. Wedle zgodnej opinii wszystkich dostpnych nam rde z powierzonych mu obowizkw przewodniczcego Klubu ksi wywizywa si znakomicie. A przecie nie byy to jedyne obowizki. Kto obliczy, e w szczytowych dla swej kariery latach 1970-1975 ksi sprawowa naraz okoo trzystu funkcji. Wikszo z nich to oczywicie honorowe, takie jak na przykad przewodniczcy wiatowego Funduszu Ochrony Zwierzt. - Dla zwierzt - zwierzy si w wywiadzie udzielonym pewnej gazecie poszedbym nawet ebra. To oczywicie ksiciu nie grozio. Byy bowiem i takie posady, ktre eliminoway to niebezpieczestwo. Z ca odpowiedzialnoci moemy stwierdzi, e ksi nie nalea do ludzi biednych. Ot, z takim na przykad stanowiskiem jak generalny inspektor krlewskiej armii Holandii zwizane byo cakiem przyzwoite uposaenie. Ale nikt nie przypuszcza, e wanie ta posada przyczyni si do definitywnego przekrelenia tak piknie rozwijajcej si kariery. W 1976 roku wybucha sprawa koncernu Lockheeda, nazwana przez rodki masowego przekazu apwkarsk afer stulecia. Ten najwikszy w historii Stanw Zjednoczonych serial kryminalny - jak pniej nazwie afer jeden z amerykaskich dziennikarzy - zacz si cakiem banalnie 5 czerwca 1975 roku, kiedy to w trakcie ledztwa prowadzonego w ramach znanej afery Watergate wyszed na wiato dzienne fakt, i niektre wielkie firmy amerykaskie w sposb nielegalny finansoway kampani wyborcz Nixona w 1972 roku. Wrd nich znalaz si rwnie, i to na poczesnym miejscu, koncern Northrop Aircraft Company. Po nitce do kbka. Dalsza kontrola ujawnia, e - nazwijmy to po imieniu apwka wpacona Nixonowi nie bya jedyn. Koncern od wielu lat posugiwa si t metod, i to na skal midzynarodow, zdobywajc sobie w ten sposb przychylno tych, ktrzy mieli mono wpywania na zamwieniowe kontrakty. - W jaki sposb wpadlicie na pomys z apwkami - zapyta prezesw Northropa przewodniczcy powoanej do przeprowadzenia ledztwa w tej sprawie komisji, senator Church. - Nauczylimy si tego od Lockheeda - pada rozbrajajca w swojej szczeroci odpowied. Kiedy w kilka tygodni pniej delegowany przez Kongres ekspert finansowy William Findley zabiera si do kontroli ksig Lockheeda, z pewnoci nie zdawa sobie sprawy, jaki dynamit kryje si w tych 54 tysicach stron dokumentw. Na pierwszy podejrzany lad natrafi dopiero po czterech miesicach mudnej pracy, kiedy w jednej z ksig natkn si na jakie bliej nieokrelone przelewy zagraniczne. Ze swymi wtpliwociami William Findley zgosi si natychmiast do wiceprezesa koncernu Carrla Kotchiana, proszc o dokadniejsze okre1enie zaksigowanych pozycji. - Zapewne jaka pomyka - bagatelizowa Kotchian - ktr w ogle nie warto si zajmowa. Dotyczy zreszt i tak niewielkich sum...

Findley nie da si jednak tak atwo spawi. Zacz podlicza te drobne sumy i wyszo mu, e od 1964. roku koncern wypaci nielegalnie swym zagranicznym doradcom prowizj w wysokoci 22 milionw dolarw. Drobiazgowa analiza innych dokumentw pozwolia na bardziej szczegowe rozbicie tej sumy. Wygldao to mniej wicej tak: 12 milionw dolarw przekazano do Japonii, po 2 miliony do RFN i Woch, do innych za krajw drobniejsze ju sumy, niewiele przekraczajce milion dolarw. Midzy innymi na przykad 1,1 miliona dolarw dla Holendra na wysokim stanowisku. Jeszcze wwczas sprawa wygldaa cakowicie banalnie. Wedle amerykaskiego prawa wypacanie czekw zagranicznym obywatelom nie jest przestpstwem. Nielegalne jest tylko ukrywanie tych patnoci w finansowych sprawozdaniach. W sumie jednak jest to drobne wykroczenie, ktre amerykaskie firmy prowadzce dziaalno midzynarodow popeniay od zawsze, naraajc si co najwyej na drobne konsekwencje finansowe. Prawdziwa bomba wybucha dopiero w kilka dni pniej, kiedy to do rk Findleya trafia kolejna szara teczka z dokumentami. Do jej obwoluty kto spinaczem przypi karteczk z napisem: Wymaza wszystkie nazwiska. Kto inny nie odpi tej karteczki, a ten, kto przygotowywa dokumenty do kontroli, nie wiadomo, czy przez przeoczenie, czy te zwyke niechlujstwo, nazwisk nie wymaza. Tym razem Findley nie konsultowa ju sprawy z wiceprezesem Kotchianem, ale z teczk pod pach uda si wprost do przewodniczcego komisji, senatora Churcha. Przyparty do muru przedstawiciel koncernu nie mia innego wyjcia, jak tylko potwierdzi, e wykryte przez Findleya dziwne przelewy s niczym innym, jak apwkami paconymi przez koncern wysokim urzdnikom i politykom, czyli najoglniej mwic ludziom wpywowym. Poczwszy od tego momentu afera zacza zatacza coraz szersze krgi. Nim jednak przejdziemy do meritum sprawy, warto chyba zacytowa fragment stenogramu z przesuchania przed komisj senack wiceprezesa koncernu Carla Koitchiana. Nic bowiem lepiej nie mwi o mechanizmach dziaajcych w wiecie wielkiego biznesu, o sposobie widzenia rzeczy przez menaderw midzynarodwki wielkiego kapitau. Tym bardziej e prowadzcy przesuchanie senator Church nie waha si nazywa rzeczy po imieniu. Church: Jak to si zaczo, e koncern Lockheed wbrew przepisom finansowym, posugiwa si apwkami ? Kotchian: Nie bd si spiera co do tego, czy moja firma dawaa apwki. Osobicie jednak wolabym uywa sowa prezenty. Wypacane pienidze miay na celu stworzenie i umocnienie klimatu dobrej woli, koniecznego przy transakcjach tego typu, jakie prowadzi Lockheed. Church: Pytanie brzmiao, jak si to zaczo? Kotchian: Dowiedzielimy si, e francuska firma, ktra sprzedawaa Wochom samoloty gorsze od amerykaskich, utorowaa sobie t drog prezentami. Wwczas to zwrcilimy si do naszego konsultanta w Rzymie, ktry poinformowa nas, e politykom trzeba paci. C, jeli jeste w Rzymie, czy tak, jak czyni rzymianie. Church: W ktrych krajach europejskich Lockheed posugiwa si form prezentw i jak wysoka suma przeznaczona bya na ten cel ? Kotchian: W cigu siedemnastu lat wzajemnie korzystnej wymiany handlowej z Holandi, Wochami, Republik Federaln Niemiec, Turcj i Szwecj na prezenty dla naszych przyjaci przeznaczylimy, o ile mnie pami nie myli, okoo dwudziestu dwch milionw dolarw.

Church: Kontrola ksig wykazaa, i na tajne konto szwajcarskie przekazywanie byy pewne sumy, ktrych przeznaczenie nie zostao wyjanione. Jest to suma osiemset siedemdziesit sze tysicy dolarw. Kotchian: T sum wypacono naszemu konsultantowi w Turcji, ktry z kolei mia j przekaza do Ankary politykom, decydujcym o wyborze samolotw dla tureckich si zbrojnych. Church: Jest jeszcze druga pozycja. Dwiecie szedziesit pi tysicy dolarw. Kotchian: To drobna suma. Przeznaczona bya na nasz tajn dziaalno informacyjn. Church: Co to znaczy tajna dziaalno informacyjna ? Kotchian: Taki koncern jak Lockheed musi wiedzie, i to dokadnie, co dzieje si na rynkach zagranicznych. Musi zna plany swoich konkurentw. Interesuje nas rwnie i to, jakie samoloty znajd nabywcw w wielkich liniach lotniczych. Church: Czy oznacza to, e Lockheed uprawia szpiegostwo przemysowe ? Kotchian: Nazwabym to studiami nad rozwojowymi tendencjami rynku. Church: Nie spierajmy si o sowa. Od kogo Lockheed otrzymywa, jak pan to okreli, informacje o zamierzeniach i planach konkurentw? Kotchian: Od pracownikw interesujcych firm. Church: Czy Lockheed dawa wycznie pienidze? Kotchian: Bya to najwygodniejsza forma. Kiedy chcielimy podarowa naszemu konsultantowi samolot, gdy wiedzielimy, e bardzo lubi lata. Powstay jednak trudnoci z wystawieniem dokumentu na jego nazwisko. Church: Kim by ten konsultant? Kotchian: Holendrem, zajmujcym wysokie stanowisko. Komentujc zeznania wiceprezesa koncernu Lockheed, francuski tygodnik Nouvel Observateur pisa: Czy mona zastanawia si nad wysokoci apwki, kiedy w gr wchodzi zarobek liczony w miliardach dolarw? Bior wszyscy. Urzdnicy i krlowie. Wszyscy ci, ktrzy mog pomc. Wysoko sumy zaley oczywicie od takich czynnikw, jak: wpywy, sprawowana funkcja, powizania towarzyskie lub rodzinne. Pora jednak powrci do naszego gwnego bohatera tej czci opowieci. W roku 1960, kiedy to lotnictwo holenderskie zgosio zapotrzebowanie na sto samolotw myliwskich, ksi Bernhard zajmowa midzy innymi stanowisko generalnego inspektora armii. Do przetargu stan francuski Mirage, Tiger Grummana i Starfighter Lockheeda. Mimo przernych zastrzee zgaszanych przez ekspertw wycig ten wygra Lockheed. Nic dziwnego, e w swych nastpnych przesuchaniach senator Church wielokrotnie jeszcze wraca do tajemniczego Holendra ,,Na wysokim stanowisku, ktremu koncern chcia ongi ofiarowa w prezencie samolot. Church: Co moe pan jeszcze doda w sprawie holenderskiej? Kotchian: Wszystko ju powiedziaem. Church: Czy moe pan jeszcze raz powtrzy? Kotchian: Prosz bardzo. Pierwotnym naszym pomysem byo ofiarowanie temu byemu pilotowi RAF-u maego samolotu odrzutowego. Ale samolot jest samolotem. Istniej komplikacje prawne, ktre niezrcznie byoby pokonywa. Przekazanie pienidzy na numerowe konto w banku nie nastrcza tych trudnoci. Church: To wszystko, co moe pan powiedzie? Kotchian: Absolutnie wszystko.

Wysokie stanowisko, byy pilot RAF-u. Czy trzeba wicej? Owiadczenia Kotchiana wywouj prawdziw burz w Holandii. Na dobitek ujawnia si byy pracownik koncernu, niejaki Hauser, ktry sprzedajc dziennikarzom swoje rewelacje stawia kropk nad i. - Prowizja zostaa wypacona ksiciu Bernhardowi - twierdzi bez ogrdek Hauser - nie za decyzj zakupu przez Holandi samolotw Starfighter, ale za zgod na planowane zmiany, ktre spowodoway, e maszyna staa si znacznie kosztowniejsza. Zgoda Holandii na te modyfikacje bya szczeglnie wana, gdy wanie w tym czasie rozpocza si realizacja zamwienia zoonego przez RFN. Pocztkowo niektrzy przedstawiciele z holenderskiego ministerstwa obrony wyraali sprzeciw, nie chcc si zgodzi z dodatkowymi kosztami produkcji samolotu. W ostatecznym jednak efekcie wszystkie kraje NATO, ktre zawary kontrakt na dostaw Starfightera, zgodziy si na zmodyfikowan wersj maszyny. Hauser publikuje te swoje zapiski, ktre w maym zielonym notatniku prowadzi na bieco bdc jeszcze pracownikiem Lockheeda. Midzy innymi jest wrd nich i taki: Stokl wyjani stanowisko zajmowane w tej sprawie przez NASMO. Gerritsen omwi z B. prob1em wpynicia na Stokla i NASMO. Patno dla B. przez SBV na rachunek Meusera w St. Moritz. Brzmi to jak szyfr z klasycznej powieci szpiegowskiej, ale dla idcych tym tropem dziennikarzy jego zamanie nie przedstawiao wikszych trudnoci. Znajduj si dokumenty, ktre pozwalaj na rekonstrukcj zamarkowanego w zapiskach Hausera wydarzenia. Zapiski, jak si okazuje, dotycz pewnego spotkania, ktre odbyo si 24 padziernika 1964 roku w pewnym hotelu w Hadze. Uczestniczyli w nim: Hauser, dwaj przybyli ze Stanw Zjednoczonych wysi funkcjonariusze koncernu oraz holenderski przedstawiciel firmy, niejaki Hans Gerritsen. To wanie on poinformowa kierownictwo koncernu, i najwiksz przeszkod do zawarcia kontraktu jest osoba pukownika H. K. Stokla, ktry z ramienia Holandii kierowa wwczas biurem zarzdu Starfighterw NATO-NASMO. Pukownik nie chcia nawet sysze o adnych modyfikacjach samolotu, wychodzc z zaoenia, e dla Holandii klasyczna wersja jest a nadto wystarczajca. Pozostaje tajemnic, jakimi argumentami udao si ksiciu Bernhardowi przekona wreszcie upartego pukownika. A e nie bya to sprawa atwa, wiadczy o tym fakt, e wanie na opisywanym przez Hausera spotkaniu zapada decyzja zrekompensowania ksiciu jego trudu znaczcym przelewem pieninym. Ten milion sto tysicy dolarw koncern przela na rachunek swego innego europejskiego pracownika, Freda Meusera. Burza, ktra rozptaa si po ujawnieniu tych rewelacji, zagrozia bezporednio holenderskiemu dworowi. Ksi Bernhard oczywicie zakwestionowa wiarygodno informacji Hausera, kwalifikujc je jako czysty wymys. Tak wic klucz do caej sprawy znalaz si w rkach Meusera. Teraz najwaniejsze byo to, co on mia w tej sprawie do powiedzenia. Meuser staje si nieuchwytny dla dziennikarzy, nie reaguje na adn propozycj spotkania czy nawet powane oferty finansowe skadane przez przedstawicieli prasy za wyjanienie tego fragmentu afery. A bez jego zeznania zarzuty wysuwane pod adresem ksicia nie maj jednak mocy dowodowej. Nawet komplikuj ledztwo prowadzone przez komisj Churcha. W tej sytuacji senator Church decyduje si na przesanie Meuserowi oficjalnego zaproszenia do zoenia zezna przed komisj senack. Meuser konsekwentnie trzymajc si przyjtej taktyki, odmawia. Obywatel szwajcarski nie ma adnego obowizku udzielania

informacji amerykaskiemu Kongresowi. Tak wic nadal nie ma dowodu, pozostaje jednak cie stwarzajcy szerokie moliwoci dla niekorzystnych dla holenderskiego dworu spekulacji. Panujca obecnie dynastia holenderska utrzymuje si przy wadzy blisko 400 lat. Wedle obowizujcej konstytucji krlowa nigdy nie popenia bdw. Prawo to nie dotyczy jednak ksicia-maonka, a zarzut czy podejrzenia przyjcia przez niego apwki gro najpowaniejszym kryzysem monarchii od czasw zakoczenia drugiej wojny wiatowej. - Ksi zachowa si niezrcznie - stwierdza dyplomatycznie rzecznik prasowy dworu. - Niezrcznie i tylko tyle. Oskarenie bowiem jest nieprawdziwe. Za pno ju jednak na zatrzymanie lawiny. Enuncjacje prasowe stawiaj dwr w kopotliwej sytuacji. A wbrew pozorom zajmuje on do powane miejsce w yciu politycznym Holandii, ktra od XVI wieku, czyli od zaoenia przez Wilhelma Cichego Unii Utrechckiej, jest republik pod panowaniem dynastii oraskiej. Nawet gdy w 1948 roku parlament przej efektywn wadz, monarchii przyznano wan rol czynnika jednoczcego kraj podzielony midzy niezbyt zgodnie yjcych ze sob katolikw i kalwinw. Obecna krlowa od najmodszych swych lat wdraaa si w trudn sztuk panowania, opart na trzech zasadach sformuowanych ongi przez krlow Wiktori: protok, suba pastwowa i obowizek. Krlowa Juliana jest informowana na bieco o sprawach dotyczcych polityki holenderskiej i wiatowej. Utrzymuje te codzienny kontakt z urzdujcym premierem. Dlatego te premier czuje si zmuszony do zajcia stanowiska i uspokojenia rozgorczkowanych gw. - Jest rzecz oczywist - stwierdza w wywiadzie telewizyjnym Joop den Uyl e nikt nie moe zosta uznany za winnego bez udowodnienia mu winy. Odnosi si to do kadego obywatela, a wic i ksicia Bernharda. - Jestem niewinny - twierdzi uparcie ksi. - dam wszczcia ledztwa. - Myl, e to bdzie najlepsze wyjcie dla wszystkich - zgadza si premier. Za tymi sowami id czyny. Parlament holenderski formuje trzyosobow komisj, ktra ma dogbnie zbada spraw i wyjani wszelkie wtpliwoci. W jej skad wchodzi trzech parlamentarzystw, ktrych osobista uczciwo stoi ponad wszelkimi podejrzeniami. Nie wyklucza to oczywicie tego, e dziennikarze, niczym sfora psw goczych, tropi kady dosownie krok ksicia. I mimo zachowania przez niego nadzwyczajnych wrcz rodkw ostronoci metoda ta daje pewne rezultaty. Ot nie ulega wtpliwoci, e podre podejmowane przez ksicia w tym czasie okreli by mona najagodniej jako dosy dziwne. Najpierw udaje si wyledzi ksicia w maej szwajcarskiej miejscowoci Davos. C mia tam do roboty? Tego nie wiadomo. Wiadomo natomiast, e tu znowu mamy do czynienia z kolejnym dziwnym zbiegiem okolicznoci; wanie w Davos zamieszka po wycofaniu si z interesw kluczowy wiadek afery Meuser. Tym razem nie moe ju unikn kontaktu z dziennikarzami. - Jestem tym, ktry moe udowodni i udowodni niewinno ksicia Bernharda - stwierdza autorytatywnie. - Twierdzi pan, e ksi nie otrzyma adnych pienidzy od Lockheeda? - Z ca odpowiedzialnoci. Gdyby byo inaczej, kto jak kto, ale ja przecie musiabym co na temat wiedzie. - A co si stao z tym milionem dolarw? - Zabraem go. Uwaaem, e te pienidze s przeznaczone dla mnie.

W chwili kiedy Meuser rozmawia z dziennikarzami, ksicia ju nie ma w Davos. Nie ma go take w Holandii. I kiedy ju wydawao si, e tym razem doskonale zatar za sob lady, zostaje rozpoznany przez pewnego zachodnioniemieckiego dziennikarza. Gdzie? Wanie. W Monachium. - Lecz si w tym miecie u jednego z wybitnych specjalistw - wyjania indagowany ksi. - Wanie zoyem mu okresow wizyt. Mimo powanych wysikw nikomu nie udaje si odnale tego specjalisty. Nie ma jednak dowodu na to, e taki nie istnieje. Ale znowu dziwnym zbiegiem okolicznoci wanie Monachium jest siedzib innego bilderbergczyka; rwnie mocno zamieszanego w afer Lockheeda, niejakiego pana Franza Josefa Straussa. W prasie holenderskiej pojawiaj si trzy wersje wytumaczenia sprawy, z ktrych kada ma zarwno swoich zagorzaych zwolennikw, jak i przeciwnikw. Pierwsza daje wiar owiadczeniu Meusera. A wic ksi jest czysty jak za, nigdy nie otrzyma pienidzy od Lockheeda, a sum 1,1 miliona dolarw zagarn po prostu Meuser lub jaki inny porednik. Druga wersja wysuwa tak zwan teori pandy. Jej zwolennicy twierdz, i ksi zainkasowa pienidze, ale zrobi to z bardzo szlachetnych pobudek. Nie zachowujc dla siebie ani grosza, ca sum natychmiast przekaza na fundusz ratowania gincej zwierzyny. Symbolem wiatowego Funduszu Ochrony Dzikich Zwierzt jest wanie panda, dzi ju gatunek zwierzcia prawie cakowicie wymary. Ta wersja niejako rehabilituje ksicia albo przynajmniej czciowo pozwala mu na zachowanie twarzy. Ale kiedy ju wydaje si, e jej przyjcie bdzie najlepszym wyjciem z sytuacji, przychodzi cios i to zupenie z niespodziewanej strony. Ot skarbnik funduszu owiadcza kategorycznie, e ksi nigdy nie przela na te cele wikszej sumy ni 10 tysicy dolarw. Tak wic za jednym zamachem wersja zostaje obalona, ale i zarazem upada mit o czowieku, ktry prowadzi szerok dziaalno charytatywn na rzecz organizacji, ktrej by prezesem. Std te coraz powszechniej obywatele holenderscy zaczynaj skania si do wersji trzeciej, ktra mwi, i aczkolwiek miesiczna pensja w wysokoci trzystu tysicy dolarw stanowi zupenie przyzwoite kieszonkowe, to na pewno nie wystarcza czowiekowi o tak wyrafinowanych gustach i upodobaniach jak ksi. A wic... lad wiodcy do Meusera okaza si lepy. Z Meusera nic ju wicej nie udao si wydusi. Mimo obietnicy przedstawienia dowodw majcych w sposb definitywny oczyci z zarzutw dobre imi ksicia, nabra wody w usta, a w najgorszym wypadku - wtedy, kiedy musia mwi - uparcie powtarza; e pienidze zabra dla siebie. Nie potwierdzi tego jednak adnym konkretnym dowodem, nie ujawni te adnego nowego faktu. Kiedy zdecydowana wikszo zacza przychyla si do wersji trzeciej, niespodziewanie wysza na jaw afera, ktra nadaa caej sprawie dodatkowego smaczku. Ot udao si udowodni, i w latach 1960, 1961, 1962 koncern Lockheed przekaza sukcesywnie kwoty 300, 400 i 300 tysicy dolarw na konto niejakiego pukownika Pantuliczewa. Holendrzy niechtnie wspominaj o tej postaci, traktujc j jako co wstydliwego, o czym si wie, ale czego si nie przypomina. Zreszt historia ta jest tak stara i tak zawia, e dzi trudno by ju z ca pewnoci oddzieli fakty od narosej przez lata plotki i legendy. Ograniczymy si wic tylko do zdarze bezspornych. Tu musimy si cofn a do czasw pierwszego okresu maestwa rodzicw ksicia Bernharda, maestwa - jak to zazwyczaj bywa w arystokratycznych rodzinach - cakowicie zaaranowanego przez dwr krlewski. W tym wypadku

potwierdzia si regua, e zwizek inspirowany innymi motywami ni skonnociami serca nie moe by zwizkiem dobrym. Ojciec ksicia unika domu przebywajc na og za granic i pozostawiajc sw maonk w gorzkiej samotnoci. Na dworze tajemnic poliszynela byo, e prawie od samego pocztku maonkowie chodzili wasnymi drogami. W roku 1911, a wic jeszcze przed narodzeniem ksicia Bernharda u boku matki coraz czciej pojawia si przystojny pukownik armii carskiej Pantuliczew. Dochodzi do tego, e po pewnym czasie nie odstpuje jej ani na krok. Kiedy w 1934 roku umiera ojciec ksicia, sprawa staje si jeszcze bardziej tajemnicza, a to z powodu niecodziennego w takiej sytuacji testamentu, w ktrym von Liooe senior powierza opiek nad swoim synem wanie pukownikowi. W doczonym do testamentu odrcznym licie prosi te pukownika o zajcie si jego on. Od tego czasu Pantuliczew i matka Bernharda ksina Armgard staj si nierozczn par. Mieszkaj wsplnie w paacu w Warmelo, maej miejscowoci na granicy holendersko-niemieckiej, a w roku 1968, na krtko przed mierci ksinej, bior nawet cichy lub w maym prowincjonalnym kociele. Oczywicie z punktu widzenia prawa holenderskiego zwizek ten jest nadal nielegalny, gdy zgodnie z ustawodawstwem tego kraju wic moc prawn posiada jedynie lub cywilny. Nie wchodzc w blisze szczegy romantycznej przygody dwojga ludzi, zatrzymajmy si jedynie na fakcie, e milion dolarw przekazanych przez koncern Lockheed wpyn na konto czowieka, ktry przez wiele lat by opiekunem ksicia Bernharda oraz, jak si to w Holandii okrela, towarzyszem matki Jego Wysokoci Ksicia Niderlandw. Dodajmy, e pukownik nie prowadzi adnej dziaalnoci handlowej, nie mwic ju o jakichkolwiek powizaniach z amerykaskim koncernem produkujcym samoloty. - Nie mam pojcia o tym, i pukownik otrzyma milion dolarw - stwierdzi ksi po ujawnieniu tej rewelacji. W to owiadczenie, mimo najlepszej woli, niewielu tylko Holendrw mogo uwierzy. Wspomnielimy o tajemniczej wizycie ksicia w miejscu zamieszkania drugiego bilderbergczyka, Franza Josefa Straussa. Dla nikogo nie ulega wtpliwoci, e ludzi tych czyy ze sob wsplne interesy. Wsplne nie tylko dla nich, ale dla caej wielkiej midzynarodwki kapitalistycznej. Oczywicie nie sposb wymieni tu wszystkich powiza, tym bardziej e wikszo z nich nie wysza i zapewne nigdy nie wyjdzie na wiato dzienne. Ludzie kapitau potrafi strzec swych tajemnic. Tak si jednak zoyo, e afera Lockheeda ujawnia cisy zwizek midzy nimi i odsonia mechanizmy, z ktrych nasuwajce si wnioski s oczywiste. Przypomnijmy fakty bezsporne. W chwili kiedy Holandia potrzebowaa samolotw, takie samo zapotrzebowanie zgosia zbrojca si w tym okresie na gwat Bundeswehra. Zamwienie zoone w jednej firmie niewtpliwie spotkaoby si z przychylnym przyjciem amerykaskiego Departamentu Stanu, ktry od samego pocztku jest zwolennikiem standaryzacji uzbrojenia pastw NATO, a gdy jeszcze w dodatku zoone zamwienie ma zosta za oceanem, szczcie Amerykanw jest ju wtedy pene. Dla Departamentu Stanu obojtne byo, ktry z koncernw wygra przetarg. Wane tylko byo, by by to koncern amerykaski. I tu wanie stworzy si margines manewru dla Lockheeda, ktry skoczy si afer stulecia. Wiadomo przy tym, e im bardziej zmodernizowany samolot, tym droszy, a im droszy, tym zysk dla koncernu wikszy. Sprbujmy jednak nakreli najpierw szersze to tego fragmentu afery.

Jest rok 1957. W Republice Federalnej Niemiec rzdzca chadecja pcha kraj w kierunku coraz wikszych zbroje. Ministrem obrony jest wwczas energiczny, dny sawy i wielkich czynw Franz Josef Strauss. To na jego polecenie do pitnastu wielkich fabryk lotniczych wyjad delegacje zoone z najwybitniejszych pilotw Luftwaffe. Ich zadaniem jest wybra dla Bundeswehry najlepszy z dostpnych na wiecie samolotw myliwskich. Po przeanalizowaniu wstpnych ekspertyz do ostatecznego przetargu stan maj samoloty trzech koncernw: Mirage III produkowany przez Francuzw, amerykaski Super-Tiger i Starfighter F-104, najnowszy szlagier koncernu Lockheed. Przetarg wygra Lockheed. Tak przynajmniej poinformowano opini publiczn. Dopiero w wiele lat pniej, kiedy prawda wysza na jaw, okazao si, e adnego przetargu nie byo. O wyborze samolotu osobicie zadecydowa ambitny minister obrony. Mao tego. W wyborze samolotu Straussowi nie przeszkadzay takie drobiazgi, jak to, e Lockheed nie zaprezentowa prototypu samolotu i nie podda go praktycznym prbom. No i jeszcze jeden drobiazg. Ot nie ustalono ostatecznie ceny samolotu, jak i cisych terminw dostaw. Czyli mona powiedzie, e kontrakt podpisany zosta w ciemno. Potem te dziej si dziwne rzeczy. Strauss, dyletant w sprawach lotnictwa, zobowizuje koncern do gruntownych zmian w konstrukcji i wyposaeniu samolotu. W tej sprawie naroso tyle legend, e trzeba jej powici nieco wicej uwagi. Tak wic Starfighter w swej klasycznej wersji myliwca przechwytujcego, czyli samolotu defensywnego przeznaczonego do zwalczania bombowcw, by niewtpliwie na owe czasy samolotem znakomitym. Ale taka wersja nie zadowalaa wygrowanych ambicji Straussa. Od konstruktorw Lockheeda zachodnioniemiecki minister obrony domaga si przeksztacenia Starfightera w samolot wielozadaniowy, przechwytujcy, myliwsko-bombowy i rozpoznawczy, czyli swego rodzaju Mdchen fr alles dziewczyn do wszystkiego. Pogodzenie ze sob tych skrajnie rnych waciwoci budzi zdziwienie nie tyko amerykaskich fachowcw od lotnictwa, ale kierownictwo koncernu bez najmniejszego wahania godzi si na wszystko. Interes jest interesem. Skoro kontrahent tak chce, bdzie mia. Inna sprawa, co z tego wyniknie pniej. Ale ju wwczas na koncie koncernu znajdowa si bd pienidze. Specjalnie powoany w tym celu zesp inynierw zabiera si do roboty. Zadanie jest icie fantastyczne. No, bo jak tu wtoczy w ciasny kadub Starfightera system automatycznego sterowania, stabilizator, samoczynny celownik radiolokacyjny, skomplikowane aparaty nawigacyjne, elektronowe przeliczniki i co najwaniejsze - urzdzenia suce do podwieszania bomb konwencjonalnych o wadze 1000 kilogramw lub jednej bomby atomowej. Bo a tak daleko id ambicje ministra. Mwic wprost, marzy mu si samolot ofensywny, nosiciel broni jdrowej. Marzenie to ma swoje racjonalne jdro, jak rwnie poparcie wrd generalicji Bundeswehry, ktrej aspiracje cakowicie pokrywaj si z ambicjami ministra. Tym bardziej, e czasy temu sprzyjaj. Ot odbudowa Luftwaffe doskonale mieci si w ramach lansowanej przez strategw amerykaskich koncepcji uderzenia uprzedzajcego, - doktryny obowizujcej w NATO w tamtych latach. Tak wic Strauss ma cich nadziej, e dysponujc samolotem zdolnym do przenoszenia adunkw nuklearnych, uzyska rodek nacisku na Amerykanw, za pomoc ktrego wymusi zgod na korzystanie z pooonych na terytorium Republiki Federalnej Niemiec arsenaw broni jdrowej. Czy bowiem w sojuszniczych przetargach o gowice atomowe atut silnego i sprawnego lotnictwa uderzeniowego nie powinien odegra decydujcej roli?

I to s te obiektywne przesanki, mogce tumaczy popiech, z jakim minister Strauss przystpuje do realizacji swojego projektu, nie zawracajc sobie zbytnio gowy tymi wszystkimi wymienionymi ju przez nas drobiazgami. To sprawia, e kontrakt podpisany z Lockheedem moe stanowi kuriozalny wrcz przykad umowy zwalniajcej producenta praktycznie rzecz biorc od wszelkiej odpowiedzialnoci za dostarczony produkt. Lockheed ma jeszcze inne powody do zadowolenia. Powoli wciga Straussa coraz mocniej w swoj gr, w ktrej reguach minister na pewno niezupenie si orientuje. Samolot to tylko jeden, cho na pewno bardzo wany element programu. Trzeba bowiem przygotowa nowe kadry personelu latajcego i technicznego, lotniska, bazy remontowe, trzeba znale zakady, ktre zajm si wytwarzaniem czci zamiennych, a w dalszej przyszoci rwnie i licencyjn produkcj samolotu. Co do tego wszystkiego kierownicy Lockheeda, opierajc si na badaniach przeprowadzonych przez wasn sub informacyjn, maj z gry wyrobione zdanie. Ot nie ulega wtpliwoci, ze przemys zachodnioniemiecki, mimo e pod wieloma wzgldami naley do cisej czowki wiatowej, nie bdzie w stanie podoa tym zadaniom. Zadecydowaa o tym duga przerwa w produkcji nowoczesnego sprztu lotniczego. Naleaoby si zastanowi - podpowiadaj kierownicy Lockheeda - nad szersz midzynarodow wspprac. Moe Wochy, moe Holandia, moe Belgia... A moe wszystkie te trzy kraje razem. Interes zaczyna wypywa na coraz szersze wody. I kiedy zarysowaa si moliwo wsppracy - oczywicie pod patronatem i niebagatelnym udziaem specjalistw zza oceanu - Strauss wezwany zostaje do kwatery NATO. Tam wanie wycignita zostanie karta, ktrej ambitny minister zupenie nie przewidzia. A nie chodzio tu bynajmniej o drobiazg. Na specjalnie zorganizowanej dla zachodnioniemieckiego ministra konferencji jeden z ekspertw lotniczych pozwoli sobie na zrobienie krtkiego wykadu, ktrego tre wstrzsna nie tytko Straussem, ale take gronem jego doradcw, ktrzy wbrew pozorom w sprawach lotniczych okazali si cakowitymi dyletantami. - Starfighter - tumaczy szacownemu gronu wspomniany ekspert - jest samolotem najnowszej generacji, co powoduje, i jego uywanie wymaga warunkw specjalnych. Zachodnioniemiecki naziemny system kontroli, cznoci, ostrzegania i naprowadzania jest przestarzay i w adnym wypadku nie gwarantuje bezpieczestwa lotu Starfightera nawet w warunkach szkolnych, nie mwic ju oczywicie o operacyjnych. Tak wic t rol musi przej na siebie sie radiolokacyjna amerykaskich si powietrznych w Europie Zachodniej. To by cios w samo serce. Przypomnijmy, amerykaska suba radiolokacyjna w tych czasach nie bya jeszcze zintegrowana z pozostaymi sojusznikami Paktu Pnocnoatlantyckiego. A wic zgoda na t koncepcj oznaczaa, mwic wprost, wyrzucenie pienidzy zachodnioniemieckiego podatnika na zabawk, ktra pozostanie w rkach amerykaskich. Tym samym walio si te marzenie lece u podstaw caej afery, marzenie o niezalenej i co wicej, dyktujcej polityczne warunki Luftwaffe. Strauss znalaz si w sytuacji pokerzysty, ktry tak dalece zaangaowa si w rozgrywan pul, e ju dalsze koszty przestaj si liczy. Mimo mocnego sprzeciwu nawet ze strony kolegw z chadeckiego rzdu, nie mwic ju o opozycji, udaje mu si uzyska fundusze na budow zachodnioniemieckiego, nowoczesnego, dostosowanego do wymogw Starfightera, systemu radiolokacyjnego. Wysoko kwot siga miliardw marek. Powstaje jeszcze dodatkowa trudno. Niemcy nie s

oczywicie sami zdolni do zbudowania takiego systemu. Tutaj znowu w roli opatrznociowego ma wystpuje koncern Lockheed. Firma ta sama co prawda nie zajmuje si takimi sprawami, ale w wiecie wielkiego biznesu, jeli ma si tylko odpowiednie kontakty, wszystko przecie mona zaatwi. Do Bonn udaj si przedstawiciele General Electric, koncernu wyspecjalizowanego w produkcji rnych systemw radiolokacyjnych z najnowoczeniejszymi wcznie. Rozpoczynaj si mudne pertraktacje. Koncern zgadza si oczywicie na podpisanie kontraktu - kto by si wyrzeka tak gigantycznego zysku - ale, niestety, nie moe przyj proponowanego przez Straussa terminu dostaw sprztu. Zakady General Electric przecione s zamwieniami zoonymi przez armi amerykask, no, a ona oczywicie ma niekwestionowane pierwszestwo. Zachodzi wic powane niebezpieczestwo, e armia zachodnioniemiecka wyposaona zostanie w samolot, ktry przez duszy czas po prostu nie bdzie mg lata. Tak wic ambitny minister ponownie zostaje postawiony w sytuacji przymusowej. Musi zgodzi si na jedyne rozwizanie, ktre w jakim stopniu powinno zaatwi spraw: mianowicie kupno od koncernu licencji na produkcj systemu, ktry bdzie mg by wykonany przez przemys zachodnioniemiecki, konkretnie przez Telefunkena. Oczywicie, bdzie to system ju nieco starszego typu. Poczwszy od dnia podpisania kontraktu zachodnioniemiecki koncern Telefunken uwaa bdzie Straussa za swego ma opatrznociowego. Inne zdanie ju wkrtce bd mie o nim piloci Luftwaffe. A Amerykanie? Mog odetchn z ulg. Kiedy Starfightery z czarnymi krzyami zaczn si sypa na ziemi, nikt w boskim ministerstwie obrony nie postawi im zarzutu, e to wynik zego funkcjowania ich systemu radiolokacyjnego. Lojalnie proponowali swoj pomoc, tylko w nieco odleglejszym terminie. A e Strauss si pieszy? To ju wycznie jego sprawa. Konta Lockheeda i General Electric wzrosy o niebagatelne kwoty. Pod koniec roku 1960 Bundeswehra otrzymuje swego pierwszego Starfightera. Jest to wito nie tylko dla Straussa, ale dla wszystkich militarystycznych si tego kraju. - Stajemy w obliczu wielkiego dnia - woa drcym ze wzruszenia gosem generalny inspektor Luftwaffe genera Josef Kammhuber. - Dziki Starfighterom lotnictwo zachodnioniemieckie bdzie naleao do najlepiej uzbrojonych na wiecie. Do koca 1965 roku przeorganizujemy wszystkie jego dywizje i skrzyda. Znakomity Starfighter bdzie naszym podstawowym samolotem. W niespena rok pniej ycie wprowadza gruntown poprawk do tych marze. W 1961 roku rozbijaj si pierwsze dwa Starfightery. W rok pniej siedem nastpnych. Te pierwsze sygnay nie budz jeszcze zaniepokojenia. C, kosztyinnowacji, ktrych trudno unikn. Dopiero nastpne lata, w ktrych wskanik katastrof strzeli niemale pionowo w gr, a zakupiony przez Straussa Starfighter uzyska sobie powszechne miano myliwca atwej mierci, sprawa stanie si gona. Ju w roku 1963, kiedy to Luftwaffe spisaa na straty dziewi maszyn, prasa uderzya na alarm. Ale to by dopiero pocztek czarnej serii. Kiedy w 1966 do Niemiec Zachodnich powrcia ostatnia grupa pilotw, ktrzy przeszli przeszkolenie za oceanem i tym samym wzrosa liczba lotw, w cigu zaledwie kilku miesicy w rnych miejscach kraju roztrzaskao si pidziesit Starfighterw.

Na temat tego myliwca istnieje wiele legend i nieporozumie. Z perspektywy czasu, ktry odsiewa faszywe argumenty i agodzi emocje, mona ju dokona rzeczowej analizy afery Starfightera. Biorc najoglniej, zoyy si na ni trzy wane przyczyny: niedostateczne wyszkolenie personelu latajcego i technicznego, wadliwa konstrukcja samego samolotu oraz le funkcjonujcy system radiolokacji i cznoci z ziemi. Zatrzymajmy si chwil nad tymi trzema kluczowymi elementami. Zarwno w boskim ministerstwie obrony, jak i dowdztwie Luftwaffe zbyt pochopnie zamierzano przeskoczy barier ludzkich moliwoci. Decydujca okazaa si tu presja czasu. Strauss chcia mie lotnictwo nie na miar moliwoci, ale ambicji. W lotnictwie amerykaskim pilot, zanim zasiad za sterami Starfightera, musia legitymowa si nalotem 1500 godzin na rnego typu maszynach, ze stopniowo utrudnianym procesem pracy w powietrzu. Zachodnioniemieccy szkoleniowcy uznali, e 300 godzin jest czasem zupenie wystarczajcym. Oczywicie musiao, si to negatywnie odbi na kwalifikacjach pilotw. Jeden z amerykaskich teoretykw lotnictwa porwnuje przejcie z maszyny szkoleniowej do kabiny nowoczesnego myliwca typu Starfighter z przeskokiem z motoroweru do samochodu wycigowego. Dziwi si wic tylko naley brakowi wyobrani zachodnioniemieckich szkoleniowcw. Praktyka w peni potwierdzia t tez. Najwicej katastrof wydarzyo si w trakcie startu i ldowania, czyli dwch najtrudniejszych elementw, wymagajcych od pilota precyzji, ktrej nabiera si dopiero z czasem. Na drugim miejscu uplasoway si katastrofy w nocy i w trudnych warunkach atmosferycznych, kiedy to piloci tracili orientacj geograficzn i przestrzenn na skutek nieprecyzyjnego odczytania przyrzdw znajdujcych si na pokadzie. Warto te zwrci uwag na dodatkowy moment, jakim by strach przed katapultowaniem si pilota w niebezpiecznej sytuacji. Strach nie pozbawiony zreszt racji, gdy system awaryjnego opuszczania kabiny z odpaleniem fotela w d, a nie jak w innych typach samolotw w gr, okaza si zawodny. Pilot Starfightera w razie awaryjnej sytuacji, nawet jeeli nie traci gowy i wykonywa wszystko zgodnie z instrukcj, mia i tak niewielkie szanse wyjcia cao z opresji. Przejdmy teraz do drugiej przyczyny, czyli wad w samej konstrukcji samolotu. W zmodernizowanym wedle ycze Straussa Starfighterze w gruncie rzeczy wszystko czyhao na ycie pilota, I tak na przykad czsto zdarzao si, i odmawia posuszestwa silnik, zwaszcza przy wczeniu dopalacza. Po prostu gas. Ten jeden moment wystarczy, by maszyna wypada z osi lotu i nie reagujc na stery posza jak kamie w d. Nierzadko zdarzay si take defekty urzdze i systemw elektronicznych, przy czym tak zwana automatyczna astronawigacja, czyli przyrzd majcy zagwarantowa bezbdne utrzymanie kursu poza zasigiem wasnych radiostacji - a wic nad obszarem nalecym do przeciwnika - okaza si po prostu bluffem. Do tego doszo jeszcze wiele innych niedoskonaoci. Tak na przykad osony kabin nie wytrzymyway przecie zwizanych z maksymaln szybkoci i odpaday. Ale szczytem wszystkiego byo ldowanie na Starfighterze. Wymagao ono niesychanej wrcz maestrii pilota, ktry w uamku sekundy musia zgra ze sob kt podejcia ze zmieniajc si nieustannie prdkoci i si cienia. Omyka o jeden stopie, przy szcztkowych skrzydach tej maszyny nie zabezpieczajcych adnej rezerwy siy nonej, grozia zawsze co najmniej przekoziokowaniem maszyny, a jeli bd by nieco wikszy - po prostu rozsypaniem si samolotu.

Nic dziwnego, e ju w 1966 roku komentujc transakcj zawart przez Straussa z Lockheedem, zachodnioniemiecki tygodnik Der Spiegel pisa z du ironi: Wszystkim tym, ktrzy zadecydowali o zakupie tego typu samolotu, proponujemy przyzna najwysze odznaczenia i nagrody za wkad w dziedzin rozbrojenia. Z punktu widzenia operacyjnego wybr F-104 by absurdem - zauwaa wwczas komentator wojskowy paryskiego Le Monde. - Samolot ten zosta zaprojektowany jako myliwiec i aby przeksztaci go w bombowiec, trzeba byo dokona wielu bardzo gruntownych modyfikacji, ktre wedle okrelenia prasy niemieckiej uczyniy z niego latajce elazko do prasowania. W tym samym czasie Francja dysponowaa samolotem lepszym i, co w takim wypadku stanowi niebagatelny atut, gotowym do natychmiastowych dostaw. Wszystko to prawda, tyle e wwczas nie wiedziano jeszcze o pewnych sprawach, ktre najprawdopodobniej przechyliy szale na korzy wanie Lockheeda. Ataki prasy w samych Niemczech Zachodnich staj si tak ostre i powszechne, e boskie ministerstwo obrony nie jest ju w stanie zahamowa krytyki. Tym bardziej, e wychodz na jaw nowe sensacyjne szczegy. I tak okazuje si nagle, e do 1966 roku operacja Starfighter kosztowaa zachodnioniemieckiego podatnika blisko 9 miliardw marek, czyli wicej, ni wydali Amerykanie na budow swej pierwszej bomby atomowej. Periodyki fachowe podnosz spraw przecienia maszyny dodatkowym sprztem. Tu jednak opinie wyraane s do powcigliwie. W wiecie konstruktorw i producentw lotniczych panuje - mimo ostrej rywalizacji co w rodzaju etyki zawodowej. Nie wypada miady partnera, ktry przy innej okazji moe si z nawizk zrewanowa. Za to uywaj sobie dziennikarze z gazet codziennych. To dziki nim szeroka publiczno dowiaduje si, e kady pilot Starfightera musi mie w gowie przewodnik po maszynie objtoci rwnej ksice telefonicznej kilkumilionowego miasta. Instrukcja dla pilota jest skryptem formatu. A-4 o gruboci 7 centymetrw. Prawdziwym monstrum jednak okazuje si instrukcja konserwacji i przegldu generalnego maszyny. Mechanicy musz opanowa dokumentacj wac 250 kg. Do obsugi maszyny potrzeba a 20 mechanikw. Jedna godzina lotu wymaga od 38 do 45 godzin konserwacji, z czego, 8 do 10 godzin przypada na urzdzenia elektroniczne. Po 400 godzinach lotu kada maszyna musi by rozebrana na czynniki pierwsze i ponownie zoona po ich dokadnym przejrzeniu. Dodajc do tego czas przegldw okresowych otrzymamy imponujc liczb 60 godzin pracy technicznej na jedn godzin lotu. Dla fachowcw wszystkie te rewelacje nie s czym niezwykym. Tak sam objto maj instrukcje eksploatacji innych samolotw myliwsko-bombowych nowszych generacji, a czas przeznaczony na przegldy i konserwacj zawsze przekracza czas lotu. Ale mona sobie wyobrazi zdumienie na twarzy kadego prawie mieszczucha zachodnioniemieckiego. Dane te musz zrobi wraenie. Jakie? Wywoa uczucie dumy, i Luftwaffe ma tak nowoczesne samoloty? Czy te refleksje: dlaczego one tak spadaj? No i jeszcze jedno pytanie: kto w tym caym interesie jest winien? Coraz silniej potwierdza si teza, e gwnym sprawc kryzysu Luftwaffe jest minister obrony Strauss, ktry chcia mie uniwersalny samolot najnowszego typu, aby dziki niemu jak najszybciej wprowadzi czarne krzye do grona lotniczych potg.

Franz Josef Strauss ani razu nie zniy si do tego, aby odpowiedzie cho po czci na niejednokrotnie ostre krytyki personalne. Ustpuje z rzdu wprowadzajc na swj ministerialny fotel Kai-Uwe von Hassea, ktry ku zdumieniu wielkiej czci spoeczestwa staje si jak najgortszym ordownikiem myliwca atwej mierci. Afera z zachodnioniemieckim samolotem zatacza jednak coraz szersze krgi. Wykracza poza obszar Republiki Federalnej Niemiec i staje si przedmiotem zainteresowania nawet na arenie midzynarodowej. Koncern Lockheed zostaje zaatakowany z najgroniejszej dla siebie strony. Amerykaski wiat biznesu da wyjanie. Oczywicie to, e w katastrofach masowo gin ludzie, dla bossw wielkiego interesu jest spraw marginaln, ktr w normalnych warunkach nie zawracano by sobie gowy. Waniejszy jest inny motyw. Produkt Lockheeda mg poderwa zaufanie do wyrobw made in USA na rynkach wiatowych, a to grozioby powanymi konsekwencjami dla caego amerykaskiego przemysu. Wznoszca si fala krytyki w Stanach Zjednoczonych zmusza menaerw Lockheeda do zajcia stanowiska. Wiceprezes Kotchian zwouje w tej sprawie specjaln konferencj prasow. No i tu kolejna niespodzianka. - Nasz koncern - informuje rzeczowo Kotchian - sprzeda Republice Federalnej Niemiec 96 Starfighterw wykonanych w caoci w naszych zakadach. Ponadto sprzedalimy rwnie dokumentacj licencyjn obejmujc prawie cay samolot z maym wyjtkiem dotyczcym jedynie niektrych bardziej zoonych systemw elektronicznych. Analogiczn dokumentacj sprzedalimy Holandii, Belgii i Wochom. Na 700 Starfighterw zamwionych przez Luftwaffe poszczeglne kraje miay wykona: Republika Federalna Niemiec - 210, Holandia 255, Belgia - 89. Wochy 50. Wyprodukowane wic przez nas maszyny stanowi znikomy procent. O co wic chodzi? Przecie seria katastrof przypada na okres, kiedy to do jednostek Luftwaffe zaczy napywa Starfightery produkcji zachodnioeuropejskiej. Czy moemy odpowiada za z jako samolotw, za kiepsk kontrol w wytwrniach, za bdy wynikajce z niedostatecznego opanowania technologii? Pieczka zostaa zrcznie odbita. Tym bardziej e na wspomnianej konferencji nie pado ani jedno sowo o bdzie podstawowym, czyli samej koncepcji adaptacji myliwca defensywnego na samolot wielozadaniowy. Aby definitywnie przeci wszystkie te niepotrzebne dyskusje, gos zabierze sam zastpca sekretarza stanu do spraw obrony i niekwestionowany autorytet w sprawach wojskowych - Kuss. Ta niezwykle charakterystyczna argumentacja, ktr za porednictwem telewizji usyszay miliony Amerykanw, na pewno warta jest przytoczenia. - W cigu ostatnich czterech lat - przypomina Kuss - Stany Zjednoczone otrzymay od swoich sojusznikw zamwienia wojskowe na sum dziewiciu miliardw dolarw. Dla amerykaskich robotnikw stanowi to odpowiednik miliona dwustu tysicy godzin pracy. Nasze wpywy gotwkowe z tego tytuu wyniosy ju przeszo pi miliardw dolarw. Przewiduj, e w cigu najbliszych dziesiciu lat nasi sojusznicy z NATO zakupi w Stanach Zjednoczonych sprzt wojskowy wartoci co najmniej pitnastu miliardw dolarw. Poniewa sojusznicy ci wykorzystuj ponadto amerykaskie licencje, zyski z tych operacji bd jeszcze wiksze. W eksporcie broni zaangaowana jest produkcja czterdziestu tysicy firm amerykaskich w pidziesiciu stanach i tysic siedmiuset miastach. Jest rzecz niezwykle charakterystyczn, e identycznym argumentem posuy si, bronic koncepcji dalszej produkcji Starfighterw, nastpca Straussa na fotelu ministra obrony, Kai-Uwe von Hassel.

- Filie amerykaskich firm zatrudniaj miejscowych robotnikw. Musimy kupowa sprzt amerykaski, w przeciwnym bowiem razie tysice naszych robotnikw straci prac. A wic po prostu troska o robotnika. Argument ten naley do najczciej uywanych przez midzynarodwk wielkiego kapitau. I to przy kadej nadarzajcej si okazji. Stanowi bardzo wygodny parawan, za ktrym mona si schroni przed tymi, ktrzy chcieliby na przykad podyskutowa na temat podziau zyskw. Wrmy jednak do Republiki Federalnej Niemiec. W lutym 1966 roku, kiedy przynajmniej na polu propagandowym wydawao si ju, e sytuacja w jakim stopniu zostaa uspokojona, wybucha kolejny skandal. Prasa publikuje list otwarty byego szefa sztabu generalnego, Josefa Webera, w ktrym domaga si on pocignicia do odpowiedzialnoci karnej byego ministra obrony Franza Josefa Straussa. Pukownik Weber zarzuca swemu ministrowi popenienie trzech pospolitych przestpstw: umy1nego zabjstwa, naruszenia obowizkw przeoonego, sprzeniewierzenia. Mao tego, w pimie do prokuratury generalnej pukownik Weber zobowizuje si udowodni przed sdem przedstawione zarzuty, i to w sposb nie podlegajcy adnej dyskusji. Tym razem afery nie da si ju wyciszy mimo, e machina propagandowa Straussa robi, co moe, kwestionujc nawet stan zdrowia psychicznego byego szefa sztabu generalnego. Ponadto jest jeszcze jeden problem. Strauss jest jednak zbyt wybitn postaci polityczn, by mona go byo tak po prostu postawi przed prokuratorem. Zapada decyzja o zwoaniu w Bundestagu publicznej debaty na temat Starfighterw. Do debaty dochodzi na pocztku marca. W tym dniu, ku zupenemu zaskoczeniu organizatorw, parlament zachodnioniemiecki mia niecodziennych goci. W loach dla publicznoci, obok wystrojonych w galowe mundury generaw i wyszych oficerw Bundeswehry, niespodziewanie pojawiy si kobiety w skromnych czarnych sukniach. Wdowy po pilotach polegych w katastrofach. Atmosfera jest wyjtkowo napita. Dodatkowym elementem, ktry wyranie wzmg jeszcze emocje sali, stao si owiadczenie dowdcy Luftwaffe, generaa Panitzki, ktry z niedyplomatyczn, wojskow szczeroci zwierzy si jednemu dziennikarzowi ze swojej opinii na ten temat. - Gwn win za wypadki naley obciy przemys, ktry cignc ze zbroje ogromne zyski nie dba o jako. Debata trwa bdzie pene dziesi godzin. Pierwsze skrzypce zagra w niej minister Kai-Uwe von Hassel, ktry zajmie diametralnie odmienne stanowisko od dowdcy Luftwaffe. - Byy to najlepsze samoloty, jakie wwczas moglimy naby - stwierdzi stanowczo, starajc si niejako z gry uci dyskusj na ten temat. - Dlaczego wic spadaj? - Przyczyny nie s adn tajemnic. Przede wszystkim brakuje nam dostatecznej obsugi technicznej na lotnisku. Jest to wynikiem niskich pac personelu. Po wtre z powodu gwatownego skoku technologicznego, jakiego musiaa dokona Luftwaffe po dziesicioletniej przerwie, brakuje nam dowiadczonych pilotw. A wic inaczej mwic, za to, e samoloty spadaj, winien jest podatnik zachodnioniemiecki, ktry niewystarczajco finansuje armi, co odbija si na pacach zatrudnionych przez ni ludzi, no i ci, ktrzy ongi zadecydowali, e po smutnych dowiadczeniach z przeszoci lepiej by byo, aby Niemcy nie mieli ju nigdy wojskowego lotnictwa.

Opozycyjni posowie staraj si sprowadzi dyskusj na bardziej konkretn paszczyzn. Hassel nie dopuszcza jednak do tego. W tych, ktrzy chc przedyskutowa walory techniczne samolotu, strzela argumentami politycznymi, i to od razu z najpotniejszej armaty: - Postulaty wysuwane pod adresem Republiki Federalnej Niemiec, jako partnera sojuszu, obejmuj nie tylko zbrojenia konwencjonalne, lecz przewiduj rwnie nasz udzia w dysponowaniu broni jdrow. Dlatego Bundeswehra zostaa wyposaona w taki system zbrojeniowy, ktry umoliwia wykorzystanie w dziaaniach bojowych, obok broni konwencjonalnych, rwnie gowic atomowych. Starfighter odpowiada w peni tym wymogom. Kiedy z perspektywy lat wraca si ponownie do sprawozda z tej debaty, wida wyranie, jak wielkim mistrzem parlamentarnej gry okaza si tu minister Hassel. Udao mu si nie odpowiedzie na adne z zasadniczych, acz przecie kopotliwych pyta. Nadto zagrawszy na nucie, i armia niemiecka stworzona jest do wielkich celw, cakowicie spacyfikowa opozycj i pozyska przychylno wikszoci opinii publicznej. Tym bardziej, e dla jej ju cakowitego uspokojenia bardzo szybko znalaz si kozio ofiarny. Dymisj generaa Panitzki wszyscy wizali z jego rzekomo niewystarczajc trosk o zapewnienie bezpieczestwa pilotom latajcym na Starfighterach. Kt bowiem pamita o takim drobiazgu, e genera popeni t nieostrono, e zaatakowa przemys zbrojeniowy i podway opini o doskonaoci konstrukcyjnej myliwca atwej mierci? Funkcje Panitzki przejmuje genera Steinhoff. Z gry wiadomo, e nowy szef Luftwaffe nie bdzie popenia nieostronoci. A ponadto jego osoba ma doda wiarygodnoci caej Luftwaffe. Nle ulega bowiem wtpliwoci, e tym razem na czele za chodnioniemieckiego lotnictwa stan fachowiec, i to ca gb. W czasie drugiej wojny wiatowej Steinhoff byt ju kapitanem lotnictwa i za swoje czyny bojowe otrzyma jedno z najwyszych odznacze: licie dbowe i miecze do krzya rycerskiego. By te pierwszym hitlerowskim pilotem, ktry w 1945 roku; lata na samolocie odrzutowym. Nowy szef przystpi do pracy z olbrzymi energi. Prasa pokazywaa go niemal co dzie w czasie rozlicznych podry inspekcyjnych, w trakcie ktrych osobicie zapoznawa si z zagadnieniem. Podkrelano przy tym, e genera Steinhoff wchodzi w najdrobniejsze, zdawa by si mogo szczegy. Nie kwestionowana olbrzymia praca wkrtce te przyniosa efekty. Genera opracowa i przedstawi do realizacji konkretny program poprawy bezpieczestwa lotw, zarwno na krtk, jak i na dusz met. Jego zdaniem radykalna zmiana sytuacji nastpi miaa w roku 1969. Publiczno potrzebuje jednak teatru, czego, co przekonaoby najwikszego nawet niedowiarka. I genera Steinhoff organizuje taki teatr. W styczniu 1969 roku dochodzi do manifestacji, ktra raz na zawsze zatrze ma w pamici opinii publicznej nie najlepsz renom Starfightera. Eskadra tych samolotw, uzupeniajc na trasie paliwo, przelatuje bezawaryjnie Atlantyk. i lduje w Stanach Zjednoczonych. A wic koniec wszelkich kopotw. Dwa sowa komentarza. Teatr zorganizowany wycznie dla dyletantw. Taki bowiem lot w najmniejszym nawet stopniu nie wiadczy o wartoci sprztu, a tym bardziej ju sprztu bojowego. Prawdziwym reyserem spektaklu okazao si jednak ycie. Kiedy ju-ju wydawao si, e wszystko ponownie znalazo si na dobrej drodze, jakby na ironi losu w trakcie zwykego, banalnego lotu wiczebnego ulega katastrofie kolejny, setny ju Starfighter .

Z tej okazji zachodnioniemiecki tygodnik satyryczny Pardon ogasza dla swych czytelnikw konkurs na krtkie opowiadanie. Oto nagrodzona praca: Brawo dla naszej modziey. Uczniowie powicili swoje ferie. Specjalna delegacja szkoy z Gundelfinger (w okolicach tej wanie miejscowoci nastpia setna katastrofa Starfightera - przyp. aut.) przekazaa wczoraj ministrowi obrony kompletnego Starfightera. Setka uczniw tej wspaniaej szkoy powicia cay swj wolny czas na zbieranie w okolicznych lasach szcztkw rozbitych maszyn. Z nich to na lekcji robt rcznych zdolni uczniowie zoyli kompletny samolot. W ten to sposb dzieci pozwoliy zaoszczdzi podatnikowi 6 mln marek, co - wspomnijmy nawiasem odpowiada wartoci dwch szk. Pom i ty. Urlop z taczkami, na ktre bdziesz zbiera szcztki cennej aparatury, jest na pewno, zdrowszy od urlopu spdzonego za kierownic samochodu. Zrekapitulujmy. Do wiosny 1976 roku w Republice Federalnej Niemiec rozbio si 177 Starfighterw z 916 wchodzcych w skad wyposaenia Luftwaffe. W innych pastwach sprawa przedstawiaa si nieco lepiej. We Woszech katastrofie ulego 69 myliwcw ze stanu 149, w Belgii 22 ze stanu 112, w Holandii 21 ze stanu 138 maszyn. - Takim kosztem - wyzna kiedy w chwili szczeroci jeden z generaw Bundeswehry - mona by wygra cakiem spor wojn. Afera Starfighterw niejednokrotnie przytaczana jest w literaturze wiatowej jako przykad na to, jak midzynarodowy kapita kierujc si wasnym interesem podporzdkowuje sobie bez najmniejszych skrupuw interesy narodowe. Wszystko jest dobrze do momentu, kiedy istnieje zgodno racji. Jeli jednak zarysuje si sprzeczno interesw, historia niejednokrotnie udowodnia, kto z tej rozgrywki wychodzi wygrany. Ukazujc mechanizmy rzdzce wiatem wielkiego interesu odbieglimy nieco od osb, ktre najbardziej interesuj nas w tej caej aferze. Kiedy na jaw wypyna apwkowa afera Lockheeda, jest rzecz oczywist, e wiata reflektorw skieroway si na Franza J osefa Straussa. Na pocztku by tylko niezbyt wyrany lad, ktry dostarczya analiza oglnie dostpnego tekstu kontraktu zawartego midzy koncernem a boskim ministerstwem obrony. W myl tego kontraktu wszelkie koszty konstrukcyjnych przerbek samolotu obciy miay zamawiajcego. Lockheed zagwarantowa sobie jedynie mar zysku. Taka forma czsto spotykana jest w midzynarodowych kontraktach handlowych i na pierwszy rzut oka nie moga wzbudzi niczyjego zainteresowania. Dopiero szczegowy wgld w dokumenty wydoby na wiato dzienne sprawy dziwne i ciekawe. Ot okazao si, e jeli amerykascy zleceniodawcy pac producentowi przy tego typu zamwieniach mar w wysokoci 4 do 5 procent, to kontrahent zachodnioniemiecki bez zmruenia powieki zgodzi si na wypat 8 procent. Zastanawiajco niefrasobliwe byy take warunki, jakie postawiono koncernowi. Lockheed podejmujc si wyprodukowania poprawionej wersji samolotu otrzyma zwolnienie z gwarancji za wyprodukowane maszyny. Jedynym jego obowizkiem byo uycie do produkcji najbardziej odpowiednich materiaw i staranne wykonanie prac. Za takimi sformuowaniami kontraktu musiao si kry co wicej ni tylko dyletanctwo kontrahenta. W tym wietle notatki ze wspomnianego ju pamitnika Hausera nabray szczeglnej wymowy. Notatek tych byo kilka. Zacytujmy je:

... dokonaem wpaty na rzecz Unii Chrzecijasko-Spoecznej... Kopert zawierajc gotwk wrczyem osobicie szefowi komrki planowania Starfighterw w zachodnioniemieckich siach zbrojnych, pukownikowi Guetherowi Hallowi. Strauss chcia mie w koncernie zaufanego czowieka. Ja miaem peni t funkcj. Strauss uspokoi si znacznie od chwili, kiedy problem CSU zacz rozwija si gadko. Jedynym zagadnieniem jest obecnie sprawa patnoci dla Holandii. Strauss i Rall z cakowit obojtnoci odnosz si do wyadkw Starfighterw... Zarwno jeden, jak i drugi gotowi s zgodzi si na wszelkie dania Lockheeda. Nazwisko Straussa pojawia si take w stenogramie przesuchania wiceprezesa Lockheeda, Carla Kotchiana, przez senatora Churcha. Church: Co panu wiadomo o wpatach firmy na rzecz zachodnioniemieckiej Unii Chrzecijasko - Spoecznej? Kotchian: Nic. Nic nie wiem na ten temat. Church: Czy oznacza to, e firma nigdy nie dokonywaa adnych nielegalnych przeleww do Republiki Federalnej Niemiec? Kotchian: Tego nie powiedziaem. Church: Nie rozumiem? Kotchian: Funduszem specjalnym firmy dysponowa nasz przedstawiciel w tym kraju. Firma nie wchodzia w to, jak go wykorzystywa. Raz jeszcze przypomnijmy najwaniejsze fakty. Franz Josef Strauss zajmujc stanowisko ministra obrony, wbrew publicznie wysuwanym zastrzeeniom swoich ekspertw, zadecydowa w sposb autorytatywny o zakupie Starfighterw. Firma Lockheed otrzymaa nagle i nieoczekiwanie zamwienie na samolot, przy czym sformuowania kontraktu w jednostronny sposb byy korzystne dla koncernu. Wreszcie, mimo bezprecedensowej w historii lotnictwa serii katastrof, kontrakt ten zosta w caoci zrealizowany. Z tego zestawienia, uzupenionego zarwno pamitnikiem Hausera, jak i przesuchaniem wiceprezesa Kotchiana, wnioski znowu nasuwaj si same. Wdz bawarskiej CSU konsekwentnie zaprzecza bdzie a do koca temu, o czym wierkay wszystkie wrble na dachach zachodnioniemieckich domw. - Od Lockheeda nie otrzymaem adnych pienidzy. Wszystkie te bzdury o rzekomej prowizji to wytwr chorej wyobrani. Nie otrzymaem jej w adnej formie ani te na jakikolwiek cel. Komisja amerykaskiego Senatu nie ma w tej sprawie adnych dowodw poza zeznaniami niejakiego Ernesta Hausera, A kto to jest ten pan? Jak si okazuje, znany aferzysta, i to nie najwyszej klasy. To prawda, Hauser niewtpliwie by aferzyst, ale z drugiej strony, jaki mia interes w tym, by obcia Straussa? A wszystkie pozostae zbiegi okolicznoci ? Czy w tym przypadku nie byo ich aby za duo? Zainteresowanie osob Straussa i rol, jak odegra on w caej aferze Starfighterw jest w Republice Federalnej Niemiec tak due, e rzd nie moe zlekceway spoecznych nastrojw. Do Waszyngtonu udaje si F.J. Rath, ktremu w boskim ministerstwie obrony podlega departament zajmujcy si walk z korupcj, Ma on zapozna si na miejscu z ca dokumentacj i odpowiedzie na pytanie, czy istniej konkretne powody do wszczcia ledztwa przeciwko CSU i byemu ministrowi obrony. Rath, nie wie o tym, e w drodze za ocean towarzyszy mu bdzie te druga osoba, ktra kontrolowa bdzie jego kady krok. To zaufany adwokat Straussa, ktry wyposaony zostanie przez przewodniczcego CSU w osobisty list do

amerykaskiego sekretarza stanu Kissingera - przypomnijmy, czonka Klubu Bilderberg - z prob o udostpnienie mu tajnych akt podkomisji senatora Churcha. Strauss mia prawo liczy na yczliwo amerykaskiego sekretarza stanu. Tote wielkie jest zaskoczenie, kiedy Kissinger odmawia spenienia tej proby. C, amerykaski sekretarz stanu mia wwczas zbyt wiele obcie wynikajcych ze spucizny po prezydencie Nixonie, aby naraa si na wadowanie w jeszcze jedn afer, ktra wczeniej czy pniej musiaa wyj na wiato dzienne. Strauss na pewno jest dobrym strategiem, a wic gra tylko na jednej szachownicy. Kiedy Rath zapoznaje si w Waszyngtonie z interesujcymi go materiaami, silny czowiek Bawarii uderza w najsabsze ogniwo acucha - w Hausera. Wnosi przeciwko niemu prywatne oskarenie o oszczerstwo i proces wygrywa. Jednoczenie sobie tylko znanymi kanaami uniemoliwia redakcji magazynu ilustrowanego Stern rozpoczcie druku zapowiedzianego ju cyklu artykuw na temat jego powiza z koncernem Lockheed. Plon wizyty F.J. Ratha w Stanach Zjednoczonych nie jest imponujcy. W zasadzie sprowadza si do oficjalnego owiadczenia senatora Churcha: Podkomisja nie bya w stanie stwierdzi, czy koncern Lockheed usiowa przekupi wysoko postawione osobistoci zachodnioniemieckie na pocztku lat szedziesitych, aby zapewni sobie kontrakt na dostawy samolotw typu Starfighter. Istnieje wyrana sprzeczno w zeznaniach zainteresowanych stron i wobec braku moliwoci ustalenia, czyje zeznania s prawdziwe, komisja zakoczya w tej sprawie dochodzenie. Komisja gotowa jest jednak udostpni posiadane na ten temat informacje rzdowi Republiki Federalnej Niemiec, jak rwnie wsppracowa ze wszystkimi rzdami pragncymi uzyska dostp do informacji znajdujcych si w posiadaniu podkomisji. Teraz ju gos moe zabra oficjalny rzecznik prasowy CSU. Autorytatywnie potwierdza to wszystko, co dotychczas mwi Strauss. - Moja partia nigdy nie otrzymaa grosza od Lockheeda. Stwierdzenie to jest tak kategoryczne, e - jak zauwaaj niektrzy - wrcz podejrzane. Bo przecie wedle przepisw zachodnioniemieckich przedsibiorstwa obojtnie czy zagraniczne, czy te rodzime - mog przekazywa dotacje na rzecz partii politycznych. Jedynym warunkiem jest to, by wpaty takie nie miay wyranego charakteru apwek. - Nie ma sprawy - wyjania dziennikarzom indagowany przez nich rzecznik zachodnioniemieckiego ministerstwa obrony. Przypisywane Straussowi przestpstwo dotyczy okresu sprzed pitnastu lat. Z punktu widzenia prawa obowizuje wic przedawnienie. Nie ma sprawy - napisze jeden z zachodnioniemieckich dziennikarzy. Pozostaje natomiast pytanie, czy Franz Josef Strauss by sprytniejszy od innych, czy te jego tajne akta s tajniejsze od pozostaych. A wic nie ma sprawy, s jedynie wdowy po pilotach latajcych trumien. Ale kiedy ju wszystko ukadao si tak dobrze, sprawa jednak wypyna na powrt. Spowodoway to dwa fakty: maleki fragment sprawozdania komisji badajcej powizania ksicia Bernharda z koncernem Lockheed oraz wywiad, jaki londyski Sunday Times przeprowadzi z byym szefem przedstawicielstwa Lockheeda na Europ - Ernestem Hauserem. W raporcie holenderskim kluczowe okazao si jedno zdanie: Komisja stwierdzia niezbicie, e Franz Josef Strauss, zajmujc stanowisko ministra obrony Republiki Federalnej Niemiec, wywiera silny nacisk na rzd holenderski, aby na samolot dla swego lotnictwa wojskowego wybra Starfightera F-104.

W wywiadzie dla Sunday Times Hauser stwierdza tym razem ju bez ogrdek: - W latach 1962-66 kierownictwo CSU, bawarskiej partii kierowanej przez Straussa, otrzymao od koncernu Lockheed dwanacie milionw dolarw. Sum t przekazano, aby doprowadzi do transakcji w sprawie zakupw przez RFN samolotw typu Starfighter. A wic jest sprawa. Nacisk opinii publicznej tym razem jest tak silny, e rzd podejmuje decyzj bez precedensu: sprawdzi, co na temat kontraktu mwi wszystkie dokumenty zamknite w tajnych archiwach ministerstwa obrony. I tu dochodzi do sensacji, ktrej nikt si nie spodziewa. - Wszystkie dokumenty - stwierdza rzecznik prasowy ministerstwa obrony na specjalnie w tym celu zwoanej konferencji - dotyczce zakupu w amerykaskim koncernie Lockheed samolotw Starfighter F-104 zaginy. W rezultacie nie ma moliwoci wywietlenia wielu wydarze z okresu urzdowania Straussa. Chcielimy te wydarzenia zrekonstruowa, ale niestety nie da si tego zrobi. Fakt zaginicia dokumentw staje si jeszcze bardziej interesujcy, jeli zestawimy go z procedur obowizujc w zachodnioniemieckim ministerstwie obrony. Rejestracja akt prowadzona jest tam wrcz z pedantyczn skrupulatnoci. Dotyczy to wszystkich bez wyjtku dokumentw zarwno wpywajcych, jak i wychodzcych oraz, co ma w tym przypadku zasadnicze znaczenie, take tych, ktre przeznaczone s do zniszczenia. Mniej wane dokumenty niszczy si po dziesiciu latach przechowywania. W takim przypadku decyzja naley do co najmniej dwch urzdnikw, ktrych podpisy umieszczone by musz na protokole likwidacyjnym. Tym razem tok postpowania by zupenie inny. A mwic cilej, wcale go nie byo. Co wicej, przyparty do muru rzecznik musi przyzna, e fakt tajemniczego zniknicia pewnej partii dokumentw, i to dziwnym zbiegiem okolicznoci odnoszcych si wycznie do pertraktacji i kontraktu z Lockheedem, Federalna Izba Kontroli wykrya ju w 1963 roku. - Faktu tego nie podano do wiadomoci publicznej z obawy przed wywoaniem skandalu - wyjania rzecznik. Nie umie odpowiedzie na pytanie, kto jest odpowiedzialny za to niedopatrzenie. - Jest rzecz oczywist - mwi dalej rzecznik - e zaginicie dokumentacji moe utrudni prowadzenie ledztwa. Ministerstwo skada z tego powodu wyrazy ubolewania. - Co, w takim przypadku ministerstwo zamierza zrobi? - pyta jeden z dziennikarzy. - Zwrcimy si do Waszyngtonu z prob o udostpnienie nam caej dokumentacji podkomisji senackiej, ktra badaa spraw Lockheeda. Nie jestemy jednak pewni, czy otrzymamy pozytywn odpowied - zastrzega si z gry rzecznik prasowy. W kilka dni pniej odbdzie si jedna z najbardziej burzliwych debat w historii Bundestagu. - Zaginicie materiaw dotyczcych zakupu samolotw firmy Lockheed, ktra to transakcja zostaa zawarta w okresie urzdowania na fotelu ministra obrony Straussa, nasuwa pytanie, kto mg by zainteresowany zatarciem ladw - stawia retoryczne pytanie przewodniczcy frakcji SPD Knut Terjung. - Strauss bdzie musia odpowiedzie na pytanie, gdzie s akta - zada Willy Brand. Strauss nie odpowiedzia. Natomiast ju w kilka godzin pniej popoudniow poczt do rk kilku dziennikarzy dotrze, nie wiadomo przez kogo nadana, przesyka zawierajca fotokopi listu napisanego w 1958 roku przez szefa CIA Allana Dullesa;

do silnego czowieka Bawarii. W licie tym Dulles niedwuznacznie nawizuje do subsydiw wypaconych w zwizku z zakupem przez Niemcy Zachodnie w firmie Lockheed samolotw typu Starfighter. - List ten zosta sfaszowany. - Bdzie to jedyny komentarz, na jaki zdobdzie si Strauss. I na tym mona by zakoczy zachodnioniemiecki rozdzia afery Lockheeda. Straussowi nikt nic nie chcia udowodni, a zreszt sprawa przecie ulega przedawnieniu. Cie, ktry pozosta, nie przeszkodzi Bawarczykowi w jego dalszej karierze politycznej na arenie Niemiec Zachodnich. Tyle, e od tego czasu nazwisko Straussa zniko z listy uczestnikw posiedze Klubu Bilderberg. Podobnie jak w przypadku ksicia Bernharda. Bilderbergczycy nie lubi popularnoci. Wychodz te z zaoenia, e zgrane karty nie licz si w nastpnych rozgrywkach. A sentymenty? W tym ekskluzywnym klubie zupenie si nie licz. Powrmy jednak do Holandii. Jest sierpie 1976 roku. Komisja powoana do zbadania zarzutw o przyjcie apwki od firmy Lockheed przez maonka krlowej Juliany, przewodniczcego Klubu Bilderberg, zakoczya wanie swoje prace. O jej rezultatach informuje sam premier Joop den Uyl na specjalnie w tym celu zwoanej nadzwyczajnej sesji parlamentu. - Rzd, uznajc szczeglne zasugi ksicia Bernharda wobec naszego kraju rozpoczyna sw relacj premier - akceptuje ocen komisji i wyraa ubolewanie. Rzd podpisuje si pod stwierdzeniem komisji na temat owocnej z pewnego punktu widzenia i godnej podziwu dziaalnoci ksicia Bernharda na wielu rnych polach, ale tym wikszy jest jego al, e ksi wda si w stosunki i sytuacje, ktre nie mog by aprobowane. Na sali cisza jak makiem zasia. Dalsze stwierdzenia premiera, mimo i ujte w agodn form, w swej treci s wrcz miadce: - Rzd doszed do wniosku, e aczkolwiek rzeczywisty wpyw ksicia na badan polityk zakupw nie wyszed na wiato dzienne, to jego postpowanie zaszkodzio interesom pastwa. Nastpstwem tego musi by ustpienie ksicia ze wszystkich urzdw, ktre doprowadziy lub mog prowadzi do powikania funkcji i interesw... Rzd zbada take problem, czy tre sprawozdania komisji zmusza go do otwarcia postpowania lub ledztwa sdowego. Respektujc zasad rwnoci wobec prawa dla wszystkich, rzd odpowiada na t kwesti przeczco... Z ust wielu parlamentarzystw wydobywa si westchnienie ulgi. Proces sdowy przeciwko ksiciu groziby kryzysem konstytucyjnym, ktrego w wczesnej sytuacji spoeczno-gospodarczej Holandii najmniej mona byo sobie yczy. - Ksi Bernhard - kontynuowa premier Joop den Uyl - pozwoli na wcignicie si w inicjatywy, ktre s nie do zaakceptowania, co postawio go w dwuznacznym wietle... W przekonaniu, e jego pozycja jest niepodwaalna, wkroczy nazbyt beztrosko w przebieg transakcji, stwarzajc wraenie e jest podatny na korzyci... Okaza si te podatnym na niehonorowe oferty ... Ksi Bernbard poniesie konsekwencje swego postpowama. Na zakoczenie wystpienia premier Joop den Uyl odczytuje owiadczenie osobicie zredagowane przez ksicia: - Raport trzyosobowej komisji przekona mnie, e moje stosunki z Lockheedem, moja wieloletnia przyja z wieloma wysokimi urzdnikami tego koncernu rozwijaa si niewaciwie. W szczeglnoci nie wziem pod uwag dotyczcych tego ostrzee, co postawio mnie w trudnej pozycji jako maonka krlowej i ksicia Holandii. Przyznaj to i szczerze nad tym ubolewam. Nie byem dostatecznie krytyczny w ocenie proponowanych mi inicjatyw. Pisaem listy, ktre nie

powinny by wysane. Dlatego te akceptuj w caoci odpowiedzialno a w konsekwencji tego dezaprobat wyraon w raporcie przez komisj. Przyjmuj do wiadomoci stanowisko zajte przez rzd w zwizku z moim postpowaniem. Akceptuj konsekwencje i chc zrezygnowa ze wszystkich funkcji wymienionych w tym kontekcie. Mam nadziej, e dana mi bdzie moliwo suenia krajowi, a tym samym przywrcenia mi zaufania. Sesja parlamentarna koczy si pn noc. Rano we wszystkich kioskach Holandii pojawia si broszura zawierajca raport komisji, 240-stronicowy dokument, ktry mimo nie najniszej ceny 5,5 dolara staje si prawdziwym bestsellerem wydawniczym. 15 tysicy egzemplarzy rozchodzi si w cigu kilkunastu minut. Dopiero nieco pniej wyjdzie na jaw, e podana do wiadomoci publicznej wersja jest jedynie fragmentem pracy przedstawionej przez komisj. Oryginalny raport liczy bowiem przeszo 500 stron. Mimo nie kwestionowanej przez nikogo uczciwoci autorw raportu z wieloma w nim zawartymi sformuowaniami mona by podj polemik. Czonkowie komisji zgodnie z oglnie przyjtymi zasadami postpowania dochodzeniowego uwzgldnili jedynie niezbite fakty, pomijajc wszelkie niejasnoci, a kad nie udowodnion do koca poszlak tumaczyli na korzy ksicia. Jak w kadym procesie poszlakowym, wiele kwestii nie rozstrzygnito do koca. Oto przykad: W listopadzie 1974 roku - czytamy w raporcie - ksi Bernhard we wasnorcznie napisanym licie do firmy Lockheed zada prowizji od kadego samolotu sprzedanego Holandii przez koncern. Proba ta wiadczy, i spodziewa si on otrzyma sum miliona dolarw, gdyby rzd Holandii zdecydowa si na zakup samolotw. Komisja nie zdoaa jednak ustali, czy ksi otrzyma w milion dolarw, ktry wedle jego wyjanie zamierza przekaza na konto wiatowego Funduszu Ochrony Dzikich Zwierzt. I dalej: Komisja zbadaa spraw przekazania przez firm Lockheed na rce przyjaciela ksicia duej kwoty na konto bankowe w Szwajcarii. Nie bya ona jednak w stanie bezspornie stwierdzi, czy pienidze te wpyny do kieszeni ksicia. Oczywicie sprawa ksicia Bernharda znalaza ywy oddwik na amach prasy wiatowej. Z powodzi artykuw i komentarzy najbardziej charakterystyczny wydaje si nam materia zamieszczony przez francuski tygodnik wielkiej finansjery Le Point. Oto fragment tego komentarza: Gdyby komisja dowioda niewinnoci krlewskiego komiwojaera, prawica dostrzegaby w tym potwierdzenie dla swej tezy o czerwonych starajcych si zniszczy totem strzegcy ich interesw. Gdyby znaleziono dowody przestpstwa, byby to koniec monarchii i baagan z powodu braku przygotowania do wprowadzenia ustroju republikaskiego. Gdyby nie znaleziono niczego, spowodowaoby to zatrucie klimatu, w ktrym unosiy by si szkodliwe wyziewy. W istocie trzeba byo, eby komisja znalaza co, ale co niezbyt powanego, wystarczajcego jednak, by demokracja parlamentarna moga dziaa otwarcie, ale nie a tak powanego, by musiaa przewrci wszystko. Dlaczego ten komentarz wyda nam si a tak charakterystyczny? Tygodnik Le Point nie jest przecie pismem lewicowym i trudno go posdzi o radykalne pogldy. Czym wic mona by tumaczy tak zdecydowany atak na ca t spraw i obraliwe wrcz okrelenie czowieka, ktry naley do tego samego wiata co ludzie, ktrych reprezentuje to pismo? Czyby nadrzdna warto zawodu dziennikarskiego, poszukiwanie bezwgldnej prawdy przewayo tym razem nad obowizkami wynikajcymi z takich czy innych ukadw? Tak by si mogo wydawa, gdyby nie

pewien kolejny zbieg okolicznoci. Ot komentarz ten ukaza si ju po ustpieniu ksicia Bernharda ze stanowiska przewodniczcego Klubu Bilderberg. A tak na marginesie dodajmy, e tygodnik Le Point, reprezentujcy pogldy wielkiego kapitau francuskiego, w caej swej historii nie powici ani jednego artykuu Klubowi Bilderberg. Sprawa Lockheeda - nie bez powodw nazwana afer stulecia zainteresowaa nas nie tylko ze wzgldu na to, e do jej gwnych bohaterw naleeli dwaj czoowi bilderbergczycy: ksi Bernhard i Franz Josef Strauss. Ujawnia ona ponadto mechanizmy rzdzce w obrbie grup kapitaowych oraz, co na pewno jest spraw duo istotniejsz, moliwoci tych grup w sferze wpywania na decyzje, ktre jak mogoby si przynajmniej wydawa - le w gestii wadz pastwowych. A jeli jedna tylko grupa ma takie moliwoci, to nie trudno sobie wyobrazi, jakimi rodkami nacisku dysponuje skoordynowana akcja midzynarodowego kapitau. I tu gwoli przypomnienia: w Klubie Bilderberg zasiadaj przedstawiciele wszystkich najbardziej liczcych si grup kapitaowych. ta broszura Rok 1977 wydaje si przeomowy w historii Klubu Bilderberg. Zoyo si na to co najmniej kilka powodw. Przede wszystkim - rosnce na wiecie zainteresowanie tajemniczym klubem, a cilej mwic jego dziaalnoci, stworzyo sytuacj, w ktrej utrzymanie dwudziestoczteroletniej cisej izolacji od zewntrznego wiata mogoby przynie wicej szkody ni poytku. Po drugie, kompromitacje prominentnych czonkw Klubu w aferze Lockheeda doprowadziy do zmiany na fotelu przewodniczcego. Stanowisko to zaj dowiadczony dyplomata, byy brytyjski premier i minister spraw zagranicznych, sir Alec Douglas Home. Wreszcie po trzecie, sytuacja midzynarodowa, a w pierwszym rzdzie zupenie niezrozumiae dla Europejczykw wstpne posunicia nowej administracji amerykaskiej, pod przewodnictwem mao dowiadczonego na arenie midzynarodowej Jimmyego Cartera, naruszyy niejako status quo. Oczywicie, zgodnie z regu, i tym razem kolejne spotkanie, ktre odbyo, si w brytyjskiej miejscowoci Torquay, powicone byo najbardziej aktualnym problemom wiatowym, czyli wnioskom pyncym z kryzysu gospodarczego, w jakim znalaz si kapitalistyczny wiat. Z samego spotkania znowu nie byo przeciekw. Oto na przykad rozmowa, jak jeden z dziennikarzy przeprowadzi z wychodzcym z ogrodw hotelu Imperial kanclerzem Republiki Federalnej Niemiec, Helmutem Schmidtem: - Jak przebiegaj rozmowy? - Dobrze! - Czy s owocne? - Tak! To wszystko, co powiedzia Schmidt. Jeszcze mniej szczcia mia dziennikarz z Daily Mirror, ktremu z kolei udao si przyapa jednego z prezesw wielkiego amerykaskiego banku: -. Naley pan do grona najpotniejszych finansistw Stanw Zjednoczonych. Czy wolno wiedzie, co pana sprowadza do tego miasteczka ? - Bankier zlekceway dziennikarza zupenie. Wzruszy ramionami i oddali si nie powiedziawszy ani sowa. Oczywicie, obraony dziennikarz wykorzysta to potem przeciw niemu, piszc w Daily Mirror snisty artyku o dysponujcych potnymi rodkami politycznymi guru, ale w niczym to nie wzbogaca naszej wiedzy ani o samym Klubie, ani te o tamtej sesji.

Do prawdziwej sensacji doszo po spotkaniu Klubu Bilderberg. Ot nowy przewodniczcy lord Home zdecydowa si na zwoanie konferencji prasowej. Naturalnie pierwsze pytania, jakie pady pod jego adresem, dotyczyy tajemnicy otaczajcej zarwno spotkania, jak i ca dziaalno Klubu. Dowiadczony w bojach z dziennikarzami sir Alec Douglas Home stan na wysokoci zadania: - Tajemniczo - tumaczy cierpliwie - to doprawdy niewaciwe sowo. S to po prostu spotkania, na ktrych ludzie nawizuj prywatne kontakty i prowadz prywatne rozmowy bez przekazywania tego komukolwiek z zewntrz. Taka argumentacja nie trafia jednak do przekonania dziennikarzom. Pytali dalej: - Czy spotkanie w takim gremium w ogle mona uzna za prywatne? - Czy wnioski z wymiany pogldw nie staj si wytyczn dla rzdw do dziaania na midzynarodowej arenie? Pady te konkretne przykady. - Czy jest zwykym zbiegiem okolicznoci - pyta jeden z dziennikarzy - e jedno ze spotka Klubu poprzedzio zaledwie o kilka dni dymisj Willyego Brandta ze stanowiska kanclerza Republiki Federalnej Niemiec? Wiemy, e wrd uczestnikw spotkania znalazo si wwczas wielu jego przeciwnikw. - Czy jest zwykym zbiegiem okolicznoci - podchwyci ten wtek inny przedstawiciel prasy - e spotkanie Klubu odbyo si na kilkanacie dni przed przewrotem Spinoli w Portugalii i wanie wtedy wrd bilderbergczykw, po raz pierwszy po wieloletniej przerwie, znalaz si wanie przedstawiciel Portugalii ? - Czy spotkanie Klubu tu przed referendum w sprawie przystpienia Wielkiej Brytanii do Wsplnego Rynku nie miao nic wsplnego z zapocztkowaniem hutawki wartoci funta? - Czy nie ma zwizku midzy spotkaniami a poszczeglnymi etapami kryzysu dolara? Lord Home nie straci zimnej krwi. - S wrd nas czonkowie urzdujcych gabinetw. Wymieniamy pogldy, korygujemy je... - tu zawiesi gos czujc, e paln gupstwo; natychmiast si jednak zreflektowa i wypyn na spokojne wody. - Nie sdz, by mona byo powiedzie, e w wyniku spotkania Klubu Bilderberg co stanie si lub nie stanie w ktrym z krajw czy te na wiecie. Z dalszych pyta, jakie pady na konferencji, wida wyranie, e dziennikarze nie zamierzali tak atwo zrezygnowa z raz chwyconego tropu. - Za dwa tygodnie odbdzie si w Londynie szczyt zachodnioeuropejskoamerykaski. Czy na spotkaniu Klubu odsonito pozycje, jakie zajm uczestnicy szczytu? - To byoby przecenianie sprawy. - Lord Home teraz ju wyranie uwaa na kade wypowiedziane przez siebie sowo. - W spotkaniu uczestniczy Henry Kissinger. Wiadomo, e na spotkaniu omawiano stan stosunkw midzy Europ Zachodni i Stanami Zjednoczonymi. Czy omawiano take koncepcje polityczne nowej administracji waszyngtoskiej? pytajcy staje si coraz ostrzejszy w swoich sformuowaniach. - Tylko laik moe sdzi, e umiechnity Jimmy od pocztku kadencji podejmowa inicjatywy na swj cakowicie osobisty rachunek. Plantacja orzeszkw ziemnych to troch za mao, by podejmowa samodzielne decyzje... Tu lord Home, ktry dotychczas z umiechem przysuchiwa si tej wypowiedzi, reaguje zdecydowanie, przerywajc w poowie zdania:

- Nie jestemy uprawnieni do komentowania poczyna poszczeglnych rzdw. Chocia sposb, w jaki odnosz si one do aktualnych problemw wiatowych by oczywicie przedmiotem dyskusji. Przecie s wrd nas czonkowie urzdujcych gabinetw. Dziwne, ale odpowied ta nie wywoaa szerszych komentarzy prasowych. A moe tylko nie udao nam si na nie trafi. Bo przecie, jeli si nad ni zastanowi, to gwny jej sens sprowadza si do: nie, ale tak. Niemniej jednak zarwno konferencja prasowa lorda Homea, jak i niektre artykuy, jakie si po niej ukazay, poszerzyy nasz wiedz o tajemniczym Klubie. Cofnijmy si na chwil o kilka lat. Dentelmeni, zaproszeni na posiedzenie Klubu w 1960 roku, na przeomie kwietnia i maja wiedzieli ju, e tym razem ich spotkanie odbdzie si w Szwajcarii, w cichej miejscowoci Brgenstock. Znali take dat - ich przyjazd do najlepszego hotelu w tej okolicy spodziewany by w pitek, 27 maja. Komitet Organizacyjny zadba o to, by powrci - po trzyletniej przerwie - do spotka wiosennych. Co prawda ludzie, uczestniczcy w Bilderberg Meetings, maj z reguy zajty cay rok, bez wzgldu na to, czy sezon polityczny ju si koczy, czy dopiero rozpoczyna, ale - jeli si wemie pod uwag, e przejcie na system spotka we wrzeniu czy padzierniku miao dla bilderbergczykw nie najprzyjemniejsze rdo... To byo w 1957 roku. Planowana ju od roku sesja miaa zebra si - i zebraa - od 15 do 17 lutego w St. Simon Island w Stanach Zjednoczonych, oczywicie w posiadoci Rockefellerw. Bilderbergczycy na tym (pitym ju) spotkaniu zastanawiali si, na ile nacjonalizm i neutralizm s w atlantyckiej wsplnocie czynnikami rozsadzajcymi, zajmowali si sytuacj na Bliskim Wschodzie i europejsk polityk sojuszu ze szczeglnym uwzgldnieniem problemw Europy Wschodniej, zjednoczenia Niemiec i strategii militarnej. Rozszyfrowanie, przynajmniej czciowe, kadego z tych tematw jest bardzo proste: za nacjonalizm naleao skarci Francj (ju wtedy zapowiadao si jej czciowe wyjcie z Paktu Pnocnoatlantyckiego w celu uniknicia amerykaskiej dominacji). Bliski Wschd by dla Klubu interesujcy przede wszystkim w kontekcie kryzysu sueskiego. Pakiet spraw europejskich - na paszczynie Wschd-Zachd by dla naszych bohaterw zawsze interesujcy i aktualny. Uczestnicy spotkania byli, prawdopodobnie, bardzo zadowoleni z przeprowadzonych rozmw, kiedy w niedziel 17 lutego opuszczali St. Simon Island i powracali do swoich codziennych obowizkw. Prawdopodobnie, bo oczywicie rwnie w tym przypadku nie wiemy niczego o treci rozmw. Wiemy natomiast z rubryk kroniki towarzyskiej amerykaskiej prasy z tego okresu, e cz europejskich bilderbergczykw zdecydowaa si na przeduenie swojego pobytu na kontynencie pnocnoamerykaskim dla zoenia rnego rodzaju wizyt w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. C, ci, ktrzy w rzeczywistoci ksztatuj stosunki midzynarodowe wedug pniejszego okrelenia wspomnianego przez nas Johna R. Raricka - maj cae sztaby ludzi dbajcych, by bossowie nie podrowali na prno. Ale oto 4 padziernika 1957 roku, ku zaskoczeniu caego Zachodu, po raz pierwszy w dziejach rozlega si ciche bip-bip-bip... z kosmosu. Stany Zjednoczone przeyj szok sputnikowy. Dwa lata wczeniej Waszyngton nawet nie odpowiedzia na radzieck propozycj wsplnego eksperymentu - wystrzelenia radziecko-amerykaskiego sztucznego satelity Ziemi... Powtrzya si historia osawionego monopolu atomowego; USA nie wierzyy, e ZSRR jest w stanie je dogoni, a tym bardziej -

wyprzedzi. W Europie Zachodniej konsternacja jest nie mniejsza. Oczywicie chodzi nam nie o ulic w Paryu czy Londynie, lecz o gabinety premierw i sztaby wojskowe. Sojusznik zza Atlantyku w aden sposb nie uprzedzi swoich partnerw, e mona oczekiwa takiego wydarzenia... Mniejsza o sam sputnik, ale przecie jego wystrzelenie wiadczyo o tym, e Zwizek Radziecki dysponuje potn technik rakietow! Przy tej okazji Klub Bilderberg wykaza operatywno godn podziwu. Nawet ci, ktrzy musz na cae miesice naprzd planowa swoje zajcia (jak na przykad Dean Rusk), natychmiast znaleli czas, by uda si do woskiej miejscowoci Fiuggi. Temat spotkania nie pozostawia wtpliwoci, e szok sputnikowy obj rwnie Klub Dentelmenw: mowa bya o wspczesnej broni. Po tej dygresji powrmy do roku 1960. Na licie goci zaproszonych do Brgenstock oczywicie nie byo Francisa Powersa. I - nie mogo by. Lotnik wojskowy, nawet o najwyszych kwalifikacjach, nie przystawa pod adnym wzgldem do modelu obowizujcego bilderbergczyka: nie mia ani wadzy, ani wpyww, ani takich pienidzy, ktre mogyby si liczy. A jeszcze 30 kwietnia Francis Powers by po prostu jednym z oficerw US Air Force - amerykaskiego lotnictwa wojskowego - oddelegowanych do specjalnych zada. Jeli pomin zagmatwane struktury rnego rodzaju wspzalenoci subowych to Powers by w dyspozycji CIA - Centralnej Agencji Wywiadowczej. Od wikszoci innych pracownikw firmy - tak okrelaj CIA zatrudnieni w niej ludzie - rnio go to, e potrafi pilotowa samolot, ktry podobno nie mia sobie rwnych w tamtych czasach. Tak twierdzi producent, obszernie przedstawiony ju poprzednio, koncern Lockheed. T opini znao zreszt tylko niewiele osb, wprowadzonych w najwiksze tajniki amerykaskiego wywiadu. Dla nich maszyna U-2 miaa rzeczywicie wiele zalet: osigaa najwikszy puap wysokoci - 25 tysicy metrw, nie ustpowaa prdkoci adnej innej maszynie, a poczenie tych elementw czynio z niej obiekt nie do zestrzelenia. Podobno. Oczywicie Stany Zjednoczone wykorzystyway samoloty U-2 nie dla podniebnych spacerw nad terytoriami innych pastw. Osiem aparatw fotograficznych, zainstalowanych na takiej maszynie, w kadej sekundzie przelotu moe wykona zdjcia kilkuset kilometrw kwadratowych: dwie kamery uwieczniaj na kliszach to, co znajduje si przed samolotem, cztery - ogromne tereny pod kadubem, dwie pozostae - z obu burt fotografuj wszystko a do linii horyzontu. Przy dobrej optyce aparatw komplet takich zdj, wykonanych z wysokoci 25 kilometrw, wystarcza do zrobienia. bardzo szczegowej mapy, oczywicie po specjalnej obrbce laboratoryjnej bon o minimalnym ziarnie i po ich powikszeniu w pracowniach fotogramometrii CIA. Wersja dla mniej wtajemniczonych bya inna: U-2 to zwyky samolot naukowy do prowadzenia bada w grnych warstwach atmosfery. Dentelmeni z Klubu przygotowywali si do spotkania z Brgenstock bardzo solidnie. Dialog midzy Europ Zachodni a Ameryk Pnocn rozwija si co prawda nie najgorzej - i mogli to sobie poczytywa za zasug; w kocu ju omiokrotnie wsplnie zastanawiali si nad tym, w jaki sposb ich pozycja, wpywy lub kapitay mog zapewni trwao sojuszu. Byy jednak pewne drobne ale: 12letnie ju NATO przeyo pierwszy powany kataklizm, kiedy rok wczeniej Francja wycofaa swoj flot rdziemnomorsk spod dowdztwa Paktu, a do tego zabronia przechowywania na swoim terytorium nuklearnych gowic, bdcych w dyspozycji USA. W dodatku uczynia, to mimo najpowaniejszych naciskw, na jakie sta byo Wuja Sama. Bilderbergczycy zajmowali si zreszt t przykr spraw ju jesieni

1959 roku w Yesilkoy w Turcji, a nawet jeszcze wczeniej, kiedy krok Parya by dopiero nieoficjalnie zapowiadany. Wwczas by to element przetargowy: w dawno minionych czasach, kiedy RFN traktowana bya w NATO tylko instrumentalnie, a nie jako rzeczywisty partner polityczny, Francuzi nie mogli przebole, e nie maj w Organizacji Paktu Pnocnego Atlantyku ani takiej swobody, ani - co waniejsze takiego wpywu na decyzje, jak Stany Zjednoczone i Wielka Brytania. Gwnodowodzcy si zbrojnych NATO w Europie genera Norstad (rzecz jasna nalecy do Klubu) i w 1958 roku w Buxton w Wielkiej Brytanii, i w 1959 roku w Yesilkoy tumaczy francuskim uczestnikom, e polityczne ambicje prezydenta de Gaullea stoj w sprzecznoci z interesami Paktu. Tumaczy, jak si okazao, bezskutecznie. Jeszcze bardziej niepokoia bilderbergczykw inna sprawa. Oto od przeomu 1957 i 1958 roku trway konsultacje wok radzieckiej propozycji zwoania konferencji wielkich mocarstw na najwyszym szczeblu; spotkania, na ktrym najbardziej kompetentni przedstawiciele ZSRR, USA, Wielkiej Brytanii i Francji mieli generalnie uzgodni sprawy wspistnienia pastwo rnych ustrojach spoecznogospodarczych i pokojowej wsppracy midzynarodowej. Klub Dentelmenw nie mia nic przeciwko rozwojowi kontaktw gospodarczych - w kocu o jego potdze stanowiy pienidze, ktre zarabia mona wszdzie. Ale to, e propozycja szczytu pada z Moskwy, co wiadczyo o wzrocie siy gwnego potencjalnego przeciwnika NATO, wymagao powanego rozpatrzenia. Na wspomnianym spotkaniu w Buxton we wrzeniu 1958 roku temat Podejcie Zachodu do Rosji Radzieckiej i komunizmu nie wywoa jeszcze, jak naley sdzi, powaniejszych rnic pogldw. Ale im bardziej realne stawao si spotkanie Wielkiej Czwrki, tym wicej takich rnic si ujawniao. Wielka Brytania - bardzo wane zaplecze Klubu Bilderberg - bya skonna uda si na konferencj. Ta pojednawczo miaa oczywicie swoje przyczyny: po pierwsze, w zbliajcych si wyborach do parlamentu rzdzca wwczas w Londynie Partia Konserwatywna pragna dla Wielkiej Brytanii roli mediatora midzy Wschodem a Zachodem (co przy okazji umacniaoby pozycj Zjednoczonego Krlestwa w wiecie kapitalistycznym); po drugie - stale narastaa krytyka dotychczasowej polityki zagranicznej Londynu; po trzecie - powikszay si sprzecznoci brytyjskich interesw gospodarczych z interesami RFN, Francji i USA. Francja zachowywaa pozycj wyczekujc - z Quai dOrsay nie przedostaway si adne wice sformuowania. Pary rozgrywa w tym czasie swoj wielk parti na dwch innych paszczyznach: po pierwsze, dy do wzmocnienia swojej pozycji w NATO, po drugie - szuka zblienia z Bonn w ramach zachodnioeuropejskiej wsppracy gospodarczej. Ten ostatni czynnik skdind mia bezporednie odniesienie polityczne: narzuca w pewnym stopniu koordynacj poczyna midzynarodowych, za Republika Federalna Niemiec zajmowaa najsztywniejsze stanowisko w caym Pakcie Pnocnoatlantyckim. Wreszcie Stany Zjednoczone wci jeszcze zbyt byy przywizane do takich koncepcji, jak zimna wojna czy polityka z pozycji siy. Tak w duym uproszczeniu - bo oczywicie kady z tych krajw modyfikowa swj stosunek do spotkania Wielkiej Czwrki w miar rozwoju sytuacji midzynarodowej - wygldaa sprawa przed ustaleniem konkretnego terminu i miejsca konferencji. Przy tych wszystkich rnicach Zachd zdobywa si na wsplne stanowisko w sprawie Berlina i rozbrojenia (miay to by gwne tematy spotkania na szczycie obok wszechstronnego przegldu polityki wiatowej).

Ostatecznie konferencja szefw 4 pastw i rzdw rozpocza si 16 maja w Paryu, ale odbyo si tylko jedno oficjalne posiedzenie, po czym Nikita Chruszczow, Dwight Eisenhower i Harold Macmillan opucili stolic Francji. Wanie po to, by wyjani przyczyny zerwania szczytu, potrzebna jest osoba Francisa Powersa. Atmosfera, towarzyszca zblianiu si paryskiego spotkania, nie pozostawiaa wtpliwoci, e jastrzbie caego Zachodu czyni wszystko dla utrudnienia prac szczytu. Aktywizacja w Stanach Zjednoczonych zimnowojennych si, ktre bez ogranicze korzystay z wszelkich rodkw propagandowych; zapowied utworzenia szturmowych si NATO; uchylenie przez USA moratorium na dowiadczenia z broni jdrow; masowe wybryki neofaszystw w RFN; goszenie przez Bonn hase militarystycznych i rewizjonistycznych - to wszystko dobitnie wiadczyo o zamiarach prawicy. W tym chrze pierwsze skrzypce graa CIA. To wanie dla, niej, jak ju pisalimy, pracowa Powers. 1 maja 1960 roku. W Moskwie, na Placu Czerwonym, trwaj przygotowania do tradycyjnej manifestacji z okazji wita pracy. W Iranie, w jednej z amerykaskich baz wojskowych, na pasie startowym lotniska stoi przygotowany do akcji samolot U-2 z wymalowanym na kadubie numerem ,,360. O 6.20 czasu lokalnego rozpoczyna si Operacja Overflight - Przelot. O 7.36 pilotowany przez Powersa U-2 przekracza granic afgasko-radzieck i narusza obszar powietrzny Kraju Rad. W trzy godziny pniej U-2 zostaje strcony nad Swierdowskiem przez radzieck rakiet. Operacja Przelot zostaje przerwana. Ale o tym nie wie nikt poza wadzami ZSRR - no i samym Francisem Powersem. To, e znamy jego nazwisko, zawdziczamy zreszt wycznie faktowi, e Powers nie wykona do koca instrukcji awaryjnej. Ostatni jej punkt przewidywa, e pilot uruchamia mechanizm, ktry w chwil po jego wyskoczeniu powoduje wybuch samolotu. Tak brzmiaa instrukcja. W rzeczywistoci - wybuch nastpowa natychmiast po przekrceniu wycznika. CIA ma co prawda zaufanie do swoich ludzi, ale nie a takie, by pozwala im przey w razie wpadki... Na co liczy szef CIA, pan Allan Dulles? Czy na to, e podobnie jak 9 kwietnia tego samego roku Zwizek Radziecki nie tylko nie zestrzeli U-2, ale w ogle pominie cay incydent milczeniem? Czy jednak na to, e nawet w razie strcenia maszyny po prostu nie bdzie adnych dowodw, e U-2 nie jest samolotem naukowobadawczym? Jedynym forum, na ktrym moga pa naprawd szczera odpowied na te pytania, by Klub Bilderberg. Francis Powers - ywy Francis Powers - przyczyni si w kadym razie do jednego z najwikszych blamay Stanw Zjednoczonych. I nie chodzi tu o zerwanie konferencji na szczycie, chocia ten wanie szpiegowski lot mia kolosalne znaczenie. Zwizek Radziecki nie godzi si, i trudno odmwi susznoci takiemu podejciu, na siadanie do stou rozmw z pastwem, ktre proklamowao szpiegostwo jako oficjaln polityk. A oto, w jaki sposb do tego doszo! Od chwili, kiedy U-2 z Powersem na pokadzie przekroczy granic ZSRR, w eterze zapada na jego temat cakowita cisza. To rwnie przewidywaa instrukcja, wpajana pilotom w amerykaskich bazach Waterton Strip i na pustyni Nevada. Lot odbywa si mia w zupenej ciszy. Pierwsze potwierdzenie o wykonaniu zadania mogo nadej dopiero po ldowaniu w Norwegii.

Kiedy wic samolot nie przyby na czas, Amerykanie nie mieli pojcia, e zosta on zestrzelony. Ale mijay godziny i coraz realniejsza stawaa si wersja, e U-2 zagin nad Zwizkiem Radzieckim. Przemwienie radzieckiego premiera na sesji Rady Najwyszej nie pozostawio im wtpliwoci - samolot zosta strcony. O szpiegowskiej aferze dowiedzia si cay wiat. Politycy w Waszyngtonie zdecydowali si jednak na przedstawienie innej wersji wydarze. W nocie do Zwizku Radzieckiego Stany Zjednoczone ;,nawizay do zaginicia samolotu typu U-2, ktry przypadkowo, na skutek awarii przyrzdw naruszy przestrze powietrzn ZSRR podczas lotu naukowo-badawczego w celu; zbierania danych meteorologicznych. Specjalici z CIA zapewniali przecie Biay Dom i Departament Stanu, e Rosjanie bez wtpienia nie maj - i nie mog mie adnych dowodw szpiegowskiego charakteru lotu. I oto 7 maja wybucha bomba: ZSRR ujawnia, e dysponuje szcztkami samolotu i zeznaniami pilota. Reakcja amerykaska jest zadziwiajca i bez precedensu w historii. 9 maja Herter, sekretarz stanu USA, owiadcza, e dokonywanie lotw szpiegowskich nad ZSRR jest integralnym elementem ,;wysikw obronnych Stanw Zjednoczonych. W dwa dni pniej sam prezydent Eisenhower, ktrego osob izolowano od caej sprawy, stwierdza, e loty U-2 odbyway si za jego osobist wiedz i zgod. Co mia z tym wszystkim wsplnego Klub Dentelmenw!? By moe - nic. Ale o wiele bardziej prawdopodobne jest, e wiele. Po prostu wrd bilderbergczykw nigdy nie brakowao - i nadal nie brakuje - ludzi cile zwizanych z CIA. Powizania takie s moe niedostrzegalne na pierwszy rzut oka, ale istniay i istniej. Jeden z poprzednich prezesw Chase Manhattan - McCloy - by wsplnikiem w adwokackiej przybudwce rockefellerowskiej Standard Oil i, oczywicie, uczestnikiem spotka Klubu Bilderberg. W tej samej firmie prawniczej dziaa niejaki Morris Hadley, ktrego rodzina z kolei posiadaa Fundacj Rubicon. Rzecz w tym, e wanie przez Rubicon Fundation Centralna Agencja Wywiadowcza przekazywaa pienidze dla niektrych organizacji studenckich w USA. Takich przypadkw jest w historii spotka Klubu Bilderberg duo wicej, chocia oczywicie wszystkie one s zawsze rwnie pogmatwane. Zacytujemy jeszcze tylko jeden: John Foster Dulles, posta znana z historii stosunkw midzynarodowych, nalea do Klubu w czasie, kiedy przewodniczy radzie nadzorczej Fundacji Rockefellera i Fundacji Carnegie. Akurat jego zwizki z CIA dla nikogo nie byy tajemnic. Sdzimy wic, e w Brgenstock bohaterowie tej ksiki z zadowoleniem przystpili do omawiania tematu Stan wiata po fiasku konferencji na szczycie. Oczywicie, rwnie ani o przebiegu tej sesji, ani o jej wynikach nie wiemy niczego pewnego. Jak wielokrotnie podkrelamy - dzieje si tak w przypadku kadego spotkania Klubu Bilderberg. Nie wiemy, o czym bya na nich mowa. Moemy tylko snu przypuszczenia. Czy w naszych poszukiwaniach powiza Klubu Dentelmenw z istotnymi wydarzeniami na arenie midzynarodowej nie jestemy zbyt jednostronni? Czy nie znajdujemy tylko tego, co chcemy znale? C, niektre zbiegi okolicznoci maj wprost narzucajcy si charakter... W 11 miesicy po spotkaniu w Brgenstock bilderbergczycy zebrali si w Kanadzie, w miejscowoci St. Castin. Byo to 21 kwietnia 1961 roku. Prawie stu najwybitniejszych przedstawicie1i Zachodu wymieniao wtedy pogldy na temat: Jakie inicjatywy s potrzebne dla okrelenia nowego przywdztwa i kierunku w ramach wsplnoty atlantyckiej? Co za zbieno ze sformuowaniami Johna F. Kennedyego, ktry -

ubiegajc si o urzd prezydenta Stanw Zjednoczonych - zarzuca administracji Dwighta Eisenhowera, e pojechaa do Parya na szczyt czterech mocarstw bez adnych wieych idei, z przestarza polityk i sloganami bez treci. Co za zbieno z hasami nowe horyzonty czy nowe rubiee lansowanymi przez otoczenie Kennedyego po objciu przeze stanowiska szefa pastwa... A 21 kwietnia 1961 roku mijay wanie trzy miesice od uroczystoci zaprzysienia. I drugi temat posiedzenia w St. Castin: Implikacje zmian w relatywnej sile gospodarczej Stanw Zjednoczonych i Europy Zachodniej dla jednoci Zachodu. Tu rwnie s zastanawiajce zbienoci. W pierwszym ordziu Kennedyego znalazy si sowa o tym, ze rywalizacja ekonomiczna osabia jedno NATO. Wedug Konrada Adenauera nowy prezydent USA uwaa, e istotnym elementem siy wsplnoty atlantyckiej jest Wsplny Rynek. Gdyby istniaa pena dokumentacja kolejnych sesji Klubu - na przykad w formie stenogramw posiedze i rozmw - zapewne moglibymy wzmocni podejrzenia materiaem dowodowym nie do obalenia. By moe, udaoby si nawet wyjani - gdyby taka dokumentacja istniaa! - wiele innych zaskakujcych posuni w polityce midzynarodowej. Obaj jestemy o tym przekonani. Tymczasem jedynym oficjalnym rdem wiadomoci o dziaalnoci Klubu, o tematach jego posiedze, bya dla nas cienka ta broszura z nadrukiem Bilderberg Meetings (Spotkania Bilderbergu) z dat wydania - lipiec 1978 roku. Nie znalelimy na niej adnych informacji o wydawcy - charakterystyczna czcionka nie pozostawiaa zreszt wtp1iwoci, e cay tekst, poza okadk, to powielone kartki maszynopisu. Jest ich w sumie 12. Wspominalimy ju o rozmowie telefonicznej z haskim sekretariatem Grupy Bilderberg. Rozmwczyni obiecaa nam wwczas przesa materia, ktry odpowie na wszystkie pytania i rozwieje wszystkie nasze wtpliwoci. Od rozmowy mijao dwa tygodnie, kiedy w redakcyjnej poczcie znalaza si kremowa koperta bez nadruku firmowego, zaadresowana Aleksander Perczyski, Telewizja Polska, Warszawa. W natoku biecych spraw aden z nas nie zwrci uwagi ani na haski stempel pocztowy, ani na holenderskie znaczki. - Pewnie spnione yczenia z jakiej okazji albo czyj materia propagandowy - pomylelimy. Dopiero po kilkunastu minutach przyszo olnienie: - Suchaj, tutaj jest piecztka z adresem zwrotnym P .O. Box 30418, 2500 GK The Hague! To chyba z Bilderbergu! Rzut oka na zawarto koperty rozwia nasze nadzieje. To rzeczywicie materia propagandowy, i to nie najlepszej jakoci.... Co byo w kopercie? Wanie cienka ta broszura i doczony do niej list pani A. Hoogendoorn do drogiego pana Perczyskiego. Z podpisu wynikao, e pani Hoogendoorn jest kierowniczk sekretariatu Spotka Bilderbergu. Napisany po angielsku list zaczyna si od powoania si na rozmow telefoniczn i zawiera wyrazy nadziei, e broszura bdzie przydatna. Pniej nastpowa nastpujcy fragment: W licie, w ktrym podawa Pan adres, wspomnia Pan, e uwaa tajemniczo za najistotniejszy element naszej dziaalnoci. Pozwol sobie zauway, e to okrelenie jest nam przypisywane z zewntrz. Publikujemy przed kadym spotkaniem tematy sesji i list uczestnikw; po sesjach odbywaj si konferencje prasowe; na posiedzenia zapraszani s rwnie dziennikarze. Z wyrazami... i tak dalej. Gdzie ukazuj si te publikacje, niestety nie podano.

Przeczytalimy take broszur. Caa jej zawarto - to wykaz tematw rozpatrywanych na kolejnych posiedzeniach Klubu, poprzedzony trzema i p stronami maszynopisu pod tytuem Bilderberg, zawierajcego wyrnione rdtytuami informacje o historii, finansach i konferencjach Klubu. Pierwszy podrozdzia stanowi powtrzenie znanych nam ju sformuowa o nieformalnych dyskusjach na temat problemw, przed ktrymi stoi zachodni wiat, dyskusjach, ktre miay przyczyni si do lepszego zrozumienia si i trendw, wpywajcych na pastwa Zachodu. Bya w nim te informacja - bez komentarza - e we wrzeniu 1976 roku ksi Bernhard zrezygnowa z funkcji przewodniczcego. Dowiedzielimy si, e: Nie ma czonkw Klubu Bilderberg. Co roku na podstawie konsultacji z nieformalnym (jakeby inaczej!) komitetem organizacyjnym sporzdzana jest lista zaproszonych; uczestnicy dobierani s pod wzgldem ich wiedzy, dowiadczenia i pogldw oraz w zwizku z tematami porzdku obrad. Co prawda nie znalelimy ani sowa o Jzefie Retingerze, ale odnotowalimy wan zmian w stosunku do czasw, kiedy to on by spiritus movens Klubu: w owych czasach dobierano uczestnikw, wykorzystujc fenomenaln retingerowsk zdolno do oceny, kto bdzie wany w przyszoci. Obecnie sformuowania wiadcz o tym, e nawet najwaniejsi musz pogodzi si z tym, e zostan pominici. Kolejne zdania nie zawiody naszych oczekiwa: Dla zapewnienia swobody wypowiedzi i opinii: spotkania s zamknite i off the record (nie rejestrowane). Nie proponuje si rezolucji, nie przeprowadza gosowa, nie publikuje owiadcze politycznych ani w trakcie, ani po konferencji. Tego oczywicie nie mogo zabrakn. Ale uderzyo nas, e te sowa ju gdzie czytalimy... Szybkie przejrzenie zgromadzonych materiaw - i: - Jest! A fe, pan Peter Shaw z UPI - amerykaska agencja prasowa United Press International - okaza si leniuszkiem! Po prostu przepisa: z broszury! - Ale popatrz, on to pisa w Torquay, 22 kwietnia 1977 roku, a ten ty almanach jest z lipca 1978... . - No to co? Wida po prostu powielaj to co, roku, uzupeniajc o temat ostatniego posiedzenia. Nie musielimy sobie mwi, e skoro tak - tym dziwniejsze jest milczenie prasy na temat prac Grupy Bilderberg. Do charakterystyki Grupy, koczcej pierwsze dwie kartki broszury, nie mielimy adnych zastrzee: Krtko mwic, Bilderberg jest prnym midzynarodowym forum wysokiego szczebla, na ktrym moe nastpowa zblienie przeciwstawnych pogldw i osiganie wzajemnego zrozumienia. Jeden z nas skomentowa t lektur: - Zwile i prawdziwie. Szkoda, e nie zacytowali jakich przykadw... - Nie ma czego aowa, przecie nie jest to w ich interesie. - Dobrze. A co pisz o finansach? Koszty operacyjne Bilderbergu s niewielkie. Skadaj si na nie wydatki na: may sekretariat, konferencje (poza zakwaterowaniem i wyywieniem uczestnikw, ktre pokrywa kraj-gospodarz) i rnego rodzaju dokumenty. Wszystkie wydatki pokrywane s przez prywatne wkady; z finansowaniem Bilderbergu nie s wic zwizane adne - polityczne czy inne - sznurki. Bylimy zgodni: - Tu przesadzili i to mocno. Jeli wierzy biografii Retingera, to bilderbergczycy z zaoenia mieli trzyma w swoich rkach sznurki bardzo wielu kukieek, znajdujcych si na wieczniku. To

sformuowanie Pomiana przytaczalimy- zreszt ju wczeniej. No, a eby cign za sznurki - trzeba mie si czego trzyma. I musz to by cakiem grube sznury... Podrozdzia Konferencje zawiera tylko dwie interesujce dla nas rzeczy: po pierwsze - sformuowanie Konferencje s najwaniejsz form dziaania Bilderbergu. O tym, jakie s inne formy - ani sowa. Po drugie - klucz, wedug ktrego sesje s rozdzielane na poszczeglne kraje: Spotkania odbywaj si co roku w innym miejscu i nigdy dwa razy pod rzd w tym samym kraju. Co cztery lata konferencje goszcz po drugiej stronie Atlantyku dla stworzenia wygodniejszej okazji udziau uczestnikom ze Stanw Zjednoczonych i Kanady. Potem nastpowa wykaz tematw 26 spotka Klubu Bilderberg. Nie bdziemy go tutaj cytowa, zreszt - wiele tematw wymienilimy ju przy przedstawianiu rnych zbiegw okolicznoci. Chcemy jednak zwrci uwag na par charakterystycznych rzeczy. Takie sprawy, jak: Stosunek do komunizmu, Komunistyczna infiltracja, Komunistyczna kampania w Azji, Zagroenie komunistyczne, Stosunek do Europy Wschodniej (czytaj - do krajw socjalistycznych) i temu podobne byy na posiedzeniach rozpatrywane siedemnastokrotnie. Przypomnijmy przy tym, e rozpatrujemy oficjalny wykaz tematw. Ze wszystkiego, co wiemy - sprawa komunistycznego zagroenia przewijaa si na wszystkich sesjach Klubu. Ale ta wiedza pochodzi tylko z przeciekw, ktre na szczcie nie zawsze s wodoszczelne... Z kolei - adna z sesji nie bya powicona jakiemukolwiek tematowi o mniejszej skali ni caa wsplnota atlantycka, a nierzadko rozpatrywano sprawy o wymiarach oglnowiatowych. Nie znamy innej organizacji midzynarodowej - nawet formalnej ktra nigdy nie zniyaby si do skonkretyzowania swych prac nad wszym wycinkiem rzeczywistoci. Z wykazu wynika, e Klub Bilderberg ma ogromne ambicje i nie mniejszy rozmach... Wreszcie - trzeci znak szczeglny. Czstotliwo pojawiania si kwestii siy militarnej Zachodu czy wzmocnienia Paktu Pnocnoatlantyckiego w poczeniu ze skadem osobowym Klubu Bilderberg nasuwa nieodparcie wniosek, e Klub grupuje kluczowe postacie tak zwanego kompleksu zbrojeniowo-przemysowego. A nie znajdzie si dzi nikogo - nawet na Zachodzie - kto pomniejszaby rol czy znaczenie tego kompleksu... A wic - czym w rzeczywistoci jest Klub Bilderberg? Na to pytanie ta broszura nie daa nam odpowiedzi. Spektakl trwa - To wszystko nie ma sensu. Do takiego wniosku dochodzilimy bardzo czsto, zbierajc materiay do tej ksiki. - Przecie to niemoliwe, eby nikt o tym nigdy nie pisa! A jednak. W najwikszych bibliotekach Warszawy na prno szukalimy hasa Klub Bilderberg w rnych dziaach tematycznych: Midzynarodowe organizacje pozarzdowe, Midzynarodowe organizacje nieformalne, Kapita indywidualny, Struktury wadzy. Uznani eksperci z dziedziny stosunkw midzynarodowych na pytanie: Czy sysza pan o Klubie Bilderberg?, odpowiadali niezmiennie: ,;Klub Bilderberg? Nie przypominam sobie... Chyba nie spotkaem si z czym takim. A co to jest? To pewnie jaka organizacja bez znaczenia... Nasi koledzy pokpiwali sobie, e trafilimy na afer, ktrej nie ma. Mimo wszystko - sdzimy, e Klub Bilderberg jest realn si, w powany sposb wpywajc na ksztatowanie si polityki wiatowej. Co wicej - jestemy

przekonani, e Klub Dentelmenw jest wart penego opracowania. Dziennikarskie ledztwo - choby najbardziej szczegowe - musi ograniczy si do zjawisk, ktre by moe s tylko wierzchokiem gry lodowej. Po prostu - takie badania wymagayby sporo czasu. Chcielimy na przykad ustali, ile jest warta w zasobach kapitaowych (uwzgldniajc w tym rwnie wszystkie kontrolowane przez ni firmy) - taka wielka czwrka: grupa Chase Manhattan Bank ze wszystkimi dobrami Rockefellerw, francuscy Rothschildowie, brytyjska ga tej samej rodziny oraz Banque Lambert z Belgii. Nasze bardzo pobiene obliczenia (bo tradycj de Rothschildw jest nieujawnianie takich danych) wykazay, e nie ma przesady w twierdzeniu, e oni czterej, a nawet kady z osobna, s w stanie cakowicie zdezorganizowa polityk finansow kadego pastwa. Zreszt - niekoniecznie zdezorganizowa. Moe odwrotnie - pomc realizowa te cele, do ktrych pastwo nie chce si przyzna? Bo przecie nawet kryzys waluty przynosi komu korzy... Nie dziwi nas milczenie prasy zachodniej na temat Klubu Dentelmenw. W amerykaskich Congressional Records - dokumentach Kongresu - przy jednym z wystpie Johna R. Raricka znalelimy peny tekst nie publikowanego nigdzie artykuu Eugenea Pasymowsiego i Carla Gilberta pod nazw Bilderberg midzynarodwka zimnej wojny. Byo to jedyne w miar pene opracowanie, na ktre trafilimy. Wydaje nam si, e wiemy nawet, w jaki sposb trafio ono do tych dokumentw. Zapewne Pasymowski i Gilbert nie znaleli chtnego do opublikowania materiau i liczyli, e parlamentarna akcja Raricka przyniesie im wystarczajcy rozgos, eby kto kupi temat. Z dostpnych nam rde prasowych wynika, e przeliczyli si. W kocu - kt czyta Congressional Records?... Ot ta dwjka, wrd innych danych, cytuje ustalenie brytyjskiej NPA (Newspaper Proprietors Association - Stowarzyszenie Wacicieli Dziennikw), e adne sprawozdanie czy komentarz ani nawet spekulacje o treci spotkania nie mog zosta opublikowane. Nie widzimy podstaw, by wtpi, e podobne ustalenia zostay przyjte w innych krajach, czy raczej - zostay narzucone tym wszystkim, ktrzy mogliby powaniej zaj si Klubem Bilderberg. Ostatnio coraz wicej dziennikw zachodnich wyamuje si z tej zmowy milczenia. Ale teksty artykuw - jak ju pisalimy - ograniczaj si z reguy do zewntrznych przejaww dziaalnoci Klubu Dentelmenw. Najciekawsza sprawa na ile Klub Bilderberg wpywa na losy Zachodu i, porednio, wiata - pozostaje cigle tajemnic. Sekretem prywatnych ludzi, ktrzy spotykaj si prywatnie, aby wymieni prywatne pogldy. Ile kosztuje jedna sesja Klubu? Kim s czonkowie nieformalnych cia doradczych, dobierajcych uczestnikw posiedze? Jak wyglda raport, wysyany po kadym posiedzeniu do wszystkich, ktrzy brali udzia w ostatniej lub ktrejkolwiek z poprzednich sesji? Czy na ktrej sesji powtrzono sformuowanie zniknie ze sceny politycznej - na skutek zamachu lub inaczej? Cz z tych pyta przesalimy do sekretariatu w Hadze. Odpowied - nie nadesza. Pozostaj one nadal otwarte. I wszystko wskazuje, e spektakl bdzie trwa nadal. Jego aktorzy, ktrzy s rwnoczenie reyserami na o wiele wikszej scenie, wci dbaj o to, by nikt nie zobaczy ich bez masek. Literatura Bilderberg Meetings, Haga, lipiec 1978

Congressional Records, 92nd Congress 1 st session. Washington, DC, USA, 1971 Pomian J.: Memoires of an eminence grise. Sussex, University Press, 1972 Moczanow N,N: Tajnaja wast bildierbiergierow. Moskwa, Litieraturnaja gazieta, 1 lipca1977 nr 22 Pasymowski E., Gilbert C.: Midzynarodwka zimnej wojny. W: Congressional Records, jw. Sulzberger C. L.: An age of mediocrity. Memoires and diaries 1963-1972. Nowy Jork, Macmillan Publ., 1973 Prasa wiatowa: Komsomolskaja Prawda, The Financial Times, Newsweek, Le Nouvel Observateur, Le Point, The Times, Time i inne oraz serwisy agencji prasowych (AFP , AP, Reuter, TASS, UPI i innych) z sesji Klubu: maj 1954 Oosterbeck, Holandia, marzec 1955 - Barbizon, Francja, wrzesie 1955 - GarmischPartenkirchen, RFN, maj 1956 - Fredensborg, Dania, luty 1957 - St. Simons Island, USA, padziernik 1957 - Fiuggi, Wochy, wrzesie 1958 - Buxton, W. Brytania, wrzesie 1959 - Yesilkoy, Turcja, maj 1960 - Brgenstock, Szwajcaria, kwiecie 1961 - St. Castin, Kanada, maj 1962 - Saltsjbaden, Szwecja, maj 1963 - Cannes, Francja, marzec 1964 - Williamsburg, USA, kwiecie 1965 - Vill dEste, Wochy, marzec 1966 - Wiesbaden, RFN, marzec/kwiecie 1967 - Cambridge, W. Brytania, kwiecie 1968 Mont Tremblant, Kanada 1969 - Marienlyst, Dania, kwiecie 1970 - Bad Ragaz, Szwajcaria, kwiecie 1971 Woodstock, USA, kwiecie 1972 - Knokke, Belgia, maj 1973 - Saltsjbaden, Szwecja, kwiecie 1974 Megeve, Francja, kwiecie 1975 eme, Turcja, kwiecie 1977 - Torquay, W. Brytania, kwiecie 1978 - Princeton, USA, kwiecie 1979 - Wiede, Austria.

You might also like