You are on page 1of 92

ROMAN GRODECKI STANISAW ZACHOROWSKI JAN DBROWSKI

DZIEJE POLSKI
REDNIOWIECZNEJ

UNIVERSITAS

Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment penej wersji caej publikacji. Aby przeczyta ten tytu w penej wersji kliknij tutaj. Niniejsza publikacja moe by kopiowana, oraz dowolnie rozprowadzana tylko i wycznie w formie dostarczonej przez NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na ktrym mona naby niniejszy tytu w penej wersji. Zabronione s jakiekolwiek zmiany w zawartoci publikacji bez pisemnej zgody NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania si jej od-sprzeday, zgodnie z regulaminem serwisu. Pena wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie internetowym E-ksiazka24.pl.

DZIEJE POLSKI
REDNIOWIECZNEJ

DZIEJE POLSKI
REDNIOWIECZNEJ
tom 1
do roku 1333

tom 2
od roku 1333 do 1506

ROMAN GRODECKI STANISAW ZACHOROWSKI JAN DBROWSKI

DZIEJE POLSKI
REDNIOWIECZNEJ
opracowa

JERZY WYROZUMSKI

Krakw

Reedycja na podstawie wydania z r. 1926 nak adem Krakowskiej Sp ki Wydawniczej: Roman Grodecki, Stanis aw Zachorowski, Jan Dbrowski, Dzieje Polski redniowiecznej w dwu tomach Biorc pod uwag g osy Czytelnikw, TAiWPN Universitas wydaje oba tomy w jednym woluminie

Copyright for this edition by Towarzystwo Autorw i Wydawcw Prac Naukowych UNIVERSITAS, Krakw 2011

Copyright by Elbieta Dbrowska-Zawadzka (vol. 2) ISBN 97883-242-1488-4


TAiWPN UNIVERSITAS

Redaktor Ewa Nowakowska

Projekt ok adki i stron tytu owych Sepielak

www.universitas.com.pl

Dzieje POLSKI redniowiecznej do roku 1333

1
opracowa Jerzy wyrozumski

TRE

Dzieje POLSKI redniowiecznej do roku 1333 1


Od Wydawcw .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25 Przedmowa (Jerzy Wyrozumski).. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27 Wstp (Jan Dbrowski, Roman Grodecki).. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 33

Dzieje Polski do r. 1194


napisa Roman Grodecki

Literatura przedmiotu.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 39
I. OKRES POGASKI

Rozdzia I. Polska pogaska .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47


1. Stanowisko Polski wrd Sowian (48). 2. Organizacja plemienna (49). 3. Ustrj rodowy (50). 4. Pocztki pastw u Sowian Zachodnich (51). 5. Geneza pastwa polskiego (53). 6. Rozsiedlenie plemion pol skich (54). 7. Pastewka plemienne w Polsce pogaskiej (56). 8.Pod bj izjednoczenie plemion polskich przez Piastw (61). 9.Nastpstwo

tre

tronu w Polsce (63). 10. Pierwotny ustrj spoeczny (65). 11. Gwne czynniki rozwoju spoecznego (66). 12. Druyna (68). 13. Stosunki gospodarcze (70). 14. Wpyw organizacji pastwowej na ycie gospo darcze (71). 15. Kult religijny w Polsce pogaskiej (72). 16.Stosunki polityczne Polski pogaskiej z ssiadami (74). 17.Polityka wewntrzna Piastw (74). 18. Rezultaty tego okresu (75).

II. OKRES BOLESAWOWSKI

Rozdzia II. Utwierdzenie niepodlegoci pastwa w granicach narodowych.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 79


Mieszko I (963992)
1. Objcie rzdw przez Mieszka I (79). 2. Pierwszy wystp dziejo wy Mieszka I (79). 3. To walki z r. 963 (81). 4. Domniemany ukad Mieszka I z Ottonem I z r. 963 (lub 965) (82). 5. Jomsborg istosunki Polski z Normanami (83). 6. Chrzest Mieszka i Polski (84). 7.Znaczenie przyjcia chrztu przez Polsk (85). 8. Pocztki orga nizacji kocielnej w Polsce (86). 9. Dalsze walki z Wichmanem (87). 10. Najazd margrabiego Hodona w r. 972 (87). 11. Zerwanie zale noci od cesarstwa (88). 12. Stosunek Mieszka I do Ottona III (89). 13.Stosunki Polski z pastwami skandynawskimi (89). 14.Stosun ki zCzechami (91). 15. Utrata grodw czerwieskich w r. 981 (92). 16.Stosunki z Wgrami (92). 17. Poddanie Polski papiestwu (93). 18. mier Mieszka I; charakterystyka jego rzdw (94). 19. Granice Polski Mieszkowej (95).

Bolesaw Chrobry (9921025)


20. Objcie tronu i wojna domowa (95). 21. Misja w. Wojciecha wPol sce i mczestwo na ziemi Prusw (96). 22. Znaczenie mczestwa dla Polski (97). 23. Zjazd gnienieski w r. 1000 (98). 24.Kocielne znaczenie zjazdu gnienieskiego (99). 25.Polityczne postanowienia zjazdu z 1000 r. (100). 26. Stanowisko Henryka II wobec Polski (102). 27.Pocztek wojny polsko-niemieckiej (103). 28.Zajcie Czech przez Bolesawa Chrobrego (10031004) (104). 29. Epilog wojny ipokj poznaski (105). 30.Odzyskanie strat (106). 31.Interwencja w. Bruna (106). 32.Ukad merseburski z r. 1013 (108). 33. Nowa wojna z Niemcami (109). 34.Pokj budziszyski wr. 1018 (111).

tre

35.Stosunki zRusi ikijowska wyprawa w r. 1018 (112). 36.Ko ronacja krlewska Bolesawa Chrobrego w r. 1024/1025 (113). 37. Charakterystyka dziejowego znaczenia Bolesawa Chrobrego (115).

Rozdzia III. Katastrofa pastwa i jego odnowienie .. . . . . . . . . . . 117


1. Charakterystyka okresu (117). 2. Koronacja Mieszka II ipierwsze lata rzdw (117). 3. Pocztek wojny z cesarstwem (119). 4.Wy stpienie Bezpryma (119). 5. Najazd z r. 1031 (120). 6. Zjazd wMerseburgu wr. 1033 i podzia Polski (122). 7. Zjednoczenie kraju i mier MieszkaII (123). 8. Rzdy Bolesawa (Zapomnianego) (124). 9.Wygnanie Kazimierza (124). 10. Rozprzenie pastwa (125). 11.Rewolucja spoeczna i reakcja pogaska (125). 12. Najazd Brze tysawa w r. 1038 (126). 13. Powrt Kazimierza (127). 14.Stumie nie buntu Masawa, ksicia Mazowsza (128). 15. Odzyskanie lska i stosunek Kazimierza do cesarstwa (129). 16. Odbudowa Kocioa polskiego (129). 17.mier Kazimierza Odnowiciela (131). 18. Bo lesaw Szczodry, zwany take miaym (131). 19. Utrata zwierzchno ci nad Pomorzem (132). 20.Polityka zagraniczna Bolesawa Szczod rego (132). 21. Stosunek do Wgier (133). 22. Stosunek do Czech iNiemiec (133). 23.Reorganizacja Kocioa polskiego i stosunek do Grzegorza VII (134). 24. Koronacja krlewska w r. 1076 (135). 25.Rzdy krlewskie Bolesawa Szczodrego (136). 26. Wygnanie Bolesawa Szczodrego z Polski (137).

Rozdzia IV. Rzdy juniorw (10791138) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 139


1. Utwierdzenie rzdw przez Wadysawa Hermana (139). 2. Rzdy Sieciecha i emigracja polityczna w Czechach (140). 3. Bunt lski wr. 1093 (141). 4. Znaczenie aktu legitymizacji z r. 1093 (141). 5.Wojna domowa na Kujawach (142). 6. Podzia kraju midzy synw Hermana (143). 7. Ponowny wybuch wojny domowej i upadek Sieciecha (144). 8. Polityka zagraniczna Wadysawa Hermana (145). 9.mier Wa dysawa Hermana w czerwcu 1102 r. (146). 10.Zwierzchnie rzdy Zbigniewa 11021106 (147). 11. Wojna domowa i upadek zwierzch nich rzdw Zbigniewa (148). 12. Wygnanie Zbigniewa zPolski (149). 13. Zabiegi Zbigniewa na obczynie (149). 14. Wyprawa Henryka V w r. 1109 na Polsk (150). 15. Stosunek do Czech i Wgier (151). 16. Koniec Zbigniewa (153). 17. Stosunek do Rusi (154). 18. Sprawa pomorska za Bolesawa Krzywoustego (154). 19. Ukad z ksiciem Warcisawem w r. 1121 (156). 20. Praca misyjna na Po morzu (156). 21. Wyprawy misyjne w. Ottona (157). 22. Pierw sza wyprawa (157). 23. Druga wyprawa z r. 1128 (157). 24. Polski plan organizacji kocielnej Pomorza (159). 25. Interwencja Bolesawa

10

tre

Krzywoustego na Wgrzech w 1132 r. (160). 26.Hod merseburski wr. 1135 (162). 27. Stosunki wewntrzne ischyek panowania (164). 28. Ordynacja Bolesawa Krzywoustego w sprawie nastpstwa tronu i podziau kraju na dzielnice dziedziczne (165). 29. mier Bolesawa Krzywoustego ijego charakterystyka (168).

III. OKRES DZIELNICOWY

Rozdzia V. Walka o zasad senioratu.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 173


1. Wykonanie statutu Bolesawa Krzywoustego (173). 2. Dzielnica Salomei (173). 3. Opieka nad Henrykiem (174). 4. Stosunek Wa dysawa do braci (174). 5. Pocztek wojny domowej (175). 6.Roz poczcie krokw wojennych (176). 7. mier ksinej Salomei (176). 8.Sprawa Piotra Wasta (177). 9. Koniec wojny domowej iwygna nie Wadysawa (178). 10. Panowanie Wadysawa Wygnaca (179). 11.Stosunki wewntrzne po wygnaniu Wadysawa (181). 12.Wy prawa KonradaIII do Polski (181). 13. Druga krucjata (182). 14.In terwencja papieska (184). 15. Wyprawa cesarska na Polsk wr. 1157 (185). 16. Znaczenie hodu krzyszkowskiego (187). 17.Wojny pruskie (189). 18. Dzielnica Kazimierza Sprawiedliwego (190). 19.Prba buntu (191). 20. Rzdy Mieszka Starego wKrakowie (191). 21. Bunt iwygnanie Mieszka Starego z Krakowa (193). 22.Walki na lsku (194). 23. Prby odzyskania tronu przez Mieszka (195). 24.Zjazd czycki w r. 1180 (196). 25. Dalsze zabiegi Mieszka wobronie senioratu (198). 26.Sprawy pomorskie (199). 27. Eks pansja Polski ku wschodowi (201). 28.Rokosz przeciw Kazimierzo wi Sprawiedliwemu w r. 1191 (203). 29. Wyprawa na Jadwingw imier Kazimierza (204).

Rozdzia VI. Pastwo i spoeczestwo w XI i XII wieku .. . . . . . . 207


1. Wadza monarsza (207). 2. Dwr monarszy (209). 3. Zarzd kraju (211). 4. Przychody pastwa (211). 5. Rycerstwo polskie (212). 6.Ludno wieniacza (213). 7. Rozwj gospodarstwa rolnego (214). 8. Stosunki pienine (215). 9. Osadnictwo na prawie polskim (217). 10. Pocztki kolonizacji niemieckiej (218). 11. Kultura obyczajowa, owiata i sztuka (220).

tre

11

Wiek XIII i panowanie Wadysawa okietka


napisa Stanisaw Zachorowski

Wstp.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 225 Wskazwki bibliograficzne.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 229 Rozdzia VII. Pokolenie epigonw: Leszek Biay i Wadysaw Laskonogi .. . . . . . . . . . . 241
1. Dzielnice w r. 1194 (241). 2. Sprawa nastpstwa na tron krakow ski (241). 3. Pierwsze panowanie Leszka w Krakowie (11941198/9) (242). 4. Panowanie Mieszka Starego w Krakowie (242). 5.Wa dysaw Laskonogi ksiciem krakowskim (1202) (243). 6. Charakter pastwa polskiego na pocztku XIII w. (244). 7. Pocztki panowania Leszka (245). 8.Bitwa pod Zawichostem (1205) (246). 9. Pocztki panowania Laskonogiego (246). 10. Laskonogi na Pomorzu (1205) (247). 11. Wybuch sporu Laskonogiego z Ketliczem (1206) (247). 12. Bunt Odonica (1206) (248). 13.Interwencja Henryka Brodate go (1207) (248). 14. Wojna o Lubusz (1209) (249). 15. Panowanie Mieszka raciborskiego w Krakowie (1210/1) (250). 16.Zjazd w Bo rzykowie (1210) (251). 17.Polityka pokojowa Laskonogiego (251). 18.Reforma kocielna (252). 19. Panowanie Odonica (253). 20. Odonic wwojnie z Laskonogim i w sporze z Brodatym (254). 21. Wojna Laskonogiego z Henrykiem Brodatym (255). 22. Rzdy we wntrzne Leszka (256). 23. Polityka ruska Leszka (256). 24.Poli tyka pomorska Leszka (259). 25. Odonic ksiciem na Ujciu. Wojny jego zLaskonogim (260). 26. Wojna w r. 1227. Zbrodnia gsawska (261). 27.Skutki polityczne zbrodni gsawskiej (262). 28.Walka o tron krakowski w r. 1228 (263). 29. Koniec Laskonogiego; jego cha rakterystyka (264). 30. Charakterystyka Leszka (265). 31.Pocztek przeobrae wewntrznych (265). 32. Misja pruska (266). 33. Na jazdy Prusw; obrona przed nimi (267). 34. Ukady Konrada z Krzy akami (268). 35. Zaoenie Zakonu Braci Dobrzyskich (269). 36. Przybycie Krzyakw i ukady z r. 1230 (270).

Rozdzia VIII. Henryk Brodaty i Konrad Mazowiecki.. . . . . . . . . 273


1. Charakterystyka pastwa polskiego w okresie 12281243 (273). 2.Stosunek lska do innych dzielnic Polski (274). 3. Pocztki pano wania Henryka Brodatego (275). 4. Pocztki Konrada (276). 5.Pa

12

tre

nowanie Brodatego w Krakowie (277). 6. Konrad ksiciem krakow skim (278). 7. Powrt Henryka do rzdw w Krakowie (278). 8. Pa nowanie Odonica w latach 12311233 (279). 9. Wyprawa Brodatego do Wielkopolski w r. 1233 (280). 10. Druga wyprawa Brodatego do Wielkopolski (1234) (281). 11. Rzdy Henryka Brodatego w Wiel kopolsce (281). 12.Prby Odonica odzyskania Wielkopolski (282). 13.Charakterystyka polityki i osobistoci Henryka Brodatego (283). 14. Panowanie Henryka Pobonego (1238-1241) (284). 15.mier icharakterystyka Odonica (285). 16. Napady Jadwingw na Mazow sze. Osadzenie Rycerzy Dobrzyskich w Drohiczynie (286). 17. Sto sunek Konrada do synw (287). 18. Napad Tatarw w r. 1241 (288). 19. Skutki napadu Tatarw (288). 20. Upadek pastwa Henrykw lskich (289). 21. Panowanie Konrada w Krakowie (12411243) (289). 22. Charakterystyka Konrada (290). 23. Misja ruska Kocioa polskiego (290).

Rozdzia IX. Rozbicie dzielnicowe .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 293


1. Charakterystyka okresu (293).

A. Stosunki polityczne wewntrz dzielnic. Stosunki wzajemne i walki midzy dzielnicami


a) lsk. 2. Podziay w linii Piastw lskich (295). 3. Walki mi dzy synami Henryka Pobonego (296). 4. Stosunki wzajemne lska iWielkopolski. Pierwsze lata pokojowego poycia (297). 5. Wojna z Bolesawem Rogatk (298). 6. Ksita wielkopolscy protektora mi Konrada, ksicia gogowskiego (299). 7. Stosunek Bolesawa Pobonego do lska (300). 8. Pooenie polityczne lska (301). 9.Stosunki narodowe (301). 10. Wpyw kultury niemieckiej (302). 11.Walki kocielno-polityczne (303). 12. Charakterystyka ksi t lskich (303). 13. Stanowisko polityczne ksistwa opolskiego (305). b) Wielkopolska. 14. Podziay Wielkopolski (305). 15.We wntrzne stosunki polityczne (306). 16. Koci, kolonizacja, stosunki handlowe (307). 17. Charakterystyka Przemysa i Bolesawa (308). c)Kujawy. 18. Podzia na lini kujawsk i mazowieck (309). 19.Stosunki polityczne i gospodarcze (310). 20. Stosunki kocielne (310). 21.Stosunki rodzinne Kazimierza (311). 22.Wojny o Ld (312). 23. Charakterystyka Kazimierza kujawskiego (312). 24.Pa nowanie Bolesawa Pobonego na Kujawach (313). d)Mazowsze. 25.Charakterystyka stosunkw wewntrznych (313). e) Maopolska. 26.Niepodzielno Maopolski (314). 27.Stosunek do Kujaw (314). 28. Stosunek do ksistwa opolskiego (315). 29.Stosunek do Wielko

tre

13

polski (316). 30. Drugi napad Tatarw w r. 1259 (316). 31.Stosunki gospodarcze (317). 32. Stosunki kocielne (317). 33.Charakterysty ka Bolesawa (318).

B. Stosunki z ssiednimi pastwami


34. Znaczenie tych stosunkw w rozwoju partykularyzmu dzielnicowe go (319). 35. Utrata ziemi lubuskiej (319). 36. Walki polsko-po morskie oSantok (321). 37. Zdobycze Brandenburczykw midzy Wart aOdr (322). 38. Polityka Przemysa i Bolesawa Pobonego wobec zdobyczy brandenburskich (322). 39. Postpy Askaczykw wWielkopolsce (323). 40. Charakterystyka ekspansji Brandenburgii. Askaczycy wobec Pomorza (323). 41. Wojna z r. 12721276. Odzy skanie Santoka w roku 1278 (325). 42. Pomorze za witopeka (326). 43. Podboje Krzyakw i budowanie pastwa zakonnego (12301238) (326). 44. witopek w walce z Kujawami (327). 45. Piastowie wobec Krzyakw. Wojna ze witopekiem (328). 46. Stosunek Ka zimierza kujawskiego do witopeka i Krzyakw od r. 1257 (330). 47. Ziemomys kujawski a Krzyacy (331). 48.Jadwingowie iich stosunek do Polski (331). 49. Mazowsze wobec Jadwingw (332). 50. Napady Jadwingw i Litwinw na Maopolsk (333). 51. Mi sja polska wrd Jadwingw (333). 52.Misja litewska ibiskupstwo misyjne w ukowie (334). 53. Stosunki Polski i Litwy za Mendoga (335). 54.Piastowie mazowieccy wobec Rusi (336). 55. Wojna pol sko-ruska w r. 1279 (336). 56. Stosunki Maopolski z Rusi za Daniela (336). 57.Stosunki Maopolski z Rusi za panowania synw Daniela (337). 58. Polska wobec Wgier i Czech (338). 59.Stosunek Polski do Wgier do r. 1253 (338). 60. Konflikt wgiersko-czeski iudzia wnim Polski w r. 1253 (339). 61. Polityka Czech wobec Polski (339). 62.Udzia ksit polskich w wojnie w r. 1260 (340). 63.Ottokar czeski a Piastowie lscy (340). 64. Udzia ksit polskich w wojnie zr. 1273 (341). 65. Dawni sprzymierzecy wgierscy w obozie cze skim (342). 66. Udzia Polski w bitwie pod Drnkrut. Ocena stosun kw polsko-czeskich (343).

C. Siy wewntrzne. Poczucie narodowe


67. Destrukcyjna dziaalno przywilejw (344). 68. Znaczenie mono wadztwa (345). 69. Kolonizacja niemiecka. Miasta (345). 70.Czyn niki jednoci. Dynastia. Koci (346). 71. Geneza poczucia narodo wego (347). 72. Rozwj i rola poczucia narodowego (348).

14

tre

IV. OKRES WSKRZESZENIA KRLESTWA POLSKIEGO

Rozdzia X. Odbudowywanie jednoci pastwowej.. . . . . . . . . . . . 353


1. Charakterystyka okresu (353). 2. Koci wobec jednoci Polski (354). 3. Rola Krakowa i Gniezna w odbudowaniu Polski (354). 4.Leszek Czarny (355). 5. Wojna ruska w r. 1280 (355). 6.Na pad Jadwingw w r. 1282 (356). 7. Trzeci napad Tatarw wr. 1287 (356). 8. Stosunki Leszka z Piastowiczami i Wgrami (357). 9.Stosunki wewntrzne. Wzrost znaczenia monych. Bunt w r. 1282 (357). 10.Bunt z r. 1285 (358). 11. Wzrost znaczenia polityczne go miast (358). 12.Spory zbiskupem Pawem z Przemankowa (359). 13.Charakterystyka Leszka (360). 14. Wypadki w Krakowskiem po mierci Leszka (360). 15. Pocztki Henryka IV (361). 16.Rozpa danie si lska na dzielnice (361). 17. Stosunki Henryka IV z Wiel kopolsk (362). 18.Stosunki Henryka IV z Czechami iNiemcami (363). 19.Stosunki wewntrzne na lsku za panowania Henryka IV (363). 20. Stosunki kocielne. Spory z biskupem Tomaszem II (364). 21.Walki Bolesawa pockiego o Krakw (365). 22. Wojna Henryka IV z okietkiem oKrakw (366). 23. Starania Henryka IV o koron krlewsk (366). 24. Testament Henryka IV i jego plany odbudowania Polski (367). 25. Stosunki na lsku po mierci Henryka IV (368). 26. Panowanie Przemysa w Maopolsce (369). 27. okietek wMa opolsce (369). 28. Wystpienie Wacawa czeskiego z pretensjami do Maopolski (369). 29. Wojna Wacawa z okietkiem w r. 12911292 (371). 30.Pocztki Przemysa II (372). 31. Przyczenie Pomorza do Polski (373). 32.Koronacja Przemysa II (373). 33.mier Prze mysaII (374). 34. Charakterystyka PrzemysaII (375). 35.okie tek wWielkopolsce. Jego walki z Henrykiem gogowskim (12961300) (375). 36. Panowanie Wadysawa okietka (377). 37.Wacaw zdo bywa Wielkopolsk (1300) (377). 38.Charakterystyka rzdw cze skich (378). 39. okietek na wygnaniu (379). 40. Powrt okietka (380). 41.Odzyskanie ziemi krakowskiej i Pomorza (380). 42.Pa nowanie Henryka gogowskiego i jego synw w Wielkopolsce (381). 43.Panowanie okietka wMaopolsce. Spory z biskupem Muskat (382). 44. Bunt mieszczan niemieckich przeciw okietkowi 1311 1312 (383). 45. Sytuacja na Pomorzu w latach 13061307 (385). 46. Zdrada wicw (13071308) (385). 47.Zajcie Pomorza przez Krzyakw (1308) (386). 48. Zajcie Wielkopolski (1314) (387). 49.Dzielnice womawianym okresie (389). 50. lsk. Podziay (389). 51. Polityka wewntrzna lska (390). 52.Polityka zewntrzna l ska (391). 53.Charakterystyki niektrych ksit (391). 54.Kujawy (392). 55.Mazowsze (393).

tre

15

Rozdzia XI. Utwierdzenie i obrona jednoci pastwowej.. . . . . . 395


Wadysaw okietek
1. Charakterystyka okresu (395). 2. Idea narodowa w pastwie o kietka (397). 3. Wojny z Brandenburgi (397). 4. Polska aKrzyacy przed procesem (13091320) (398). 5. Zakon wobec Inflant (399). 6.Stanowisko Litwy wobec Zakonu i arcybiskupw ryskich (400). 7. Procesy arcybiskupw ryskich z Zakonem (401). 8.Stanowisko Polski wobec pastw ssiednich (401). 9. Plany koronacji i wstpne ukady (402). 10. Sprawa koronacji w Kurii (403). 11. Koronacja okietka i jej znaczenie (405). 12. Skutki koronacji (406). 13.Pro ces Polski zZakonem (407). 14. Krzyacy wobec Polski po r. 1320 (407). 15.Plany nowego poselstwa do Awinionu (408). 16. Pooe nie okietka. Rozejm z r. 1324 (409). 17.Gedyminowe zamiary chrztu Litwy (409). 18. Przymierze okietka z Gedyminem (410). 19.So jusze krzyackie (411). 20. Polska wobec Rusi (411). 21.Sprawa brandenburska w r. 1323. Sytuacja polityczna Polski (411). 22. Wojna okietka zBrandenburgi i Krzyakami (13261327) (412). 23.Inter wencja Jana Luksemburskiego. Zhodowanie lska (413). 24.Wy prawa Jana na mud i Polsk. Wojna w r. 1329 (414). 25. Pokj zBrandenburgi (1329) (415). 26. Traktat landsberski (tre i ocena) (416). 27. Wojna polsko-krzyacka w r. 1330 (417). 28. Liga anty luksemburska (417). 29.Przygotowania okietka do wojny czeskiej (418) 30Wielka wojna w r. 1331 (418). 31.Obrona Polski i bitwa pod Powcami (419). 32. Wyprawa Jana Luksemburskiego na Polsk (420) 33.Wojna polsko-krzyacka z r. 1332 (33). 34. Interwencja papieska. Pokj zZakonem (421). 35.Stosunki wewntrzne za pano wania okietka (422). 36.Dzielnice na lsku (423). 37.Polityczne pooenie ksit lskich (423). 38.Wpywy polityczne Czech i Pol ski na lsku przed r. 1327 (424). 39. Zhodowanie lska przez Cze chy (425). 40. Przyczyny odpadnicia lska (426). 41. Stosunek Kujaw do okietka (426). 42. Stosunek Mazowsza do okietka (427). 43.Charakterystyka Wadysawa okietka (428). 44. Charakterysty ka panowania okietka. Rzut oka w przyszo (429).

Wybrane pozycje nowszej literatury uzupeniajcej do Dziejw Polski redniowiecznej .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 430

16

tre

Dzieje POLSKI redniowiecznej OD roku 1333 do 1506 2

Dzieje Polski od r. 1333 do r. 1506


napisa Jan Dbrowski

Kazimierz Wielki (13331370)

Bibliografia.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 437 Rozdzia XII. Likwidacja zatargw.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 441


1. Wstpienie Kazimierza na tron polski (441). 2. Stan pastwa (442). 3. Polska wobec sytuacji midzynarodowej (443). 4.Przeduenie zawieszenia broni z Krzyakami (444). 5. Zblienie do Wittelsbachw (445). 6. Korzystna zmiana sytuacji zewntrznej (446). 7.Prelimi naria pokoju z Czechami (446). 8. Kongres wWiszegradzie 1335 r. (448). 9.lsk i tytu krlewski (448). 10. Wyrok w sprawie Pomo rza i Kujaw (449). 11. Ru Halicka i sukcesja andegaweska (450). 12.Rezultaty kongresu wiszegradzkiego (450). 13. Program poli tyki zewntrznej pocztkw panowania Kazimierza (451). 14.Wy konywanie umw (452). 15. Pozyskanie Kurii papieskiej (453). 16.Interwencja czeska (453). 17. Skarga przeciw Krzyakom (454). 18. Zrzeczenie si lska w 1339 r. (455). 19. Drugi proces przeciw Krzyakom 1339 r. (457). 20. Wyrok warszawski i jego znaczenie (458). 21.Geneza sukcesji andegaweskiej (459). 22. Ukad wisze gradzki o sukcesj zr. 1339 i jego znaczenie (461). 23. Sprawa ruska przed r. 1340 (463). 24. Pierwsze walki o Ru (464). 25. Polityczne skutki walk o Ru (464). 26. Porozumienie zLuksemburgami (465). 27. Ukad praski imaestwo heskie (465). 28. Porednictwo luk semburskie w sprawie pomorskiej (467). 29. Odsunicie si od Lu ksemburgw. Sprawy lskie (467). 30. Ostatnie wysiki w sprawie Pomorza (468). 31.Przygotowania do kompromisu z Zakonem (469). 32.Pokj kaliski 1343 r. (470). 33. Znaczenie pokoju kaliskiego (472). 34.Charakterystyka zewntrznej polityki Kazimierza w tym okresie (472). 35. Polityka Wgier i Czech wobec Polski 13331343 (474)

tre

17

Rozdzia XIII. Wzrost potgi pastwa polskiego.. . . . . . . . . . . . . . 477


1. Nastpstwa pokoju kaliskiego (477). 2. Litwa po mierci Gedy mina (477). 3. Nowe walki o Ru i ugoda z Lubartem 1345 r. (478). 4.Powody naprenia stosunkw z Czechami (478). 5. Polska w obozie cesarskim (479). 6. Wojna z Czechami o lsk (480). 7. Pol ska wobec walki o tron cesarski (481). 8. Pokj namysowski 1348 r. (483). 9.Znaczenie pokoju namysowskiego (484). 10. Polska wo bec Litwy i Rusi Halickiej w latach 1348/9 (485). 11. Opanowanie Rusi 1349 r. (486). 12. Ukad z Ludwikiem wgierskim o Ru zr.1350 (487). 13.Walka z Litw o Ru 13501352 r. (487). 14.Utrwalenie si Polski na Rusi Halickiej (489). 15. Stosunek Polski do Mazowsza wzwizku ze spraw rusk (490). 16. Rokowania z Luksemburgami o lsk iMazowsze (492). 17. Utwierdzenie sukcesji andegawe skiej. Ugoda obozowa 1351 r. (495). 18. Pakt budziski 1355 r. (496). 19.Znaczenie przywileju budziskiego (498). 20.Prba koalicji wsprawie wschodniej (499). 21. Porozumienie z Karolem IV. Przy mierze praskie 1356 r. (500). 22. Prba chrystianizacji Litwy zopar ciem o cesarza 1358 r. (501). 23. Polityka Polski wobec Litwy i Zakonu 13571360 (502). 24. Wyprawa modawska 1359 r. (503). 25.Zatarg wgierskoaustriackoczeski i jego przyczyny (504). 26.Rola Polski w zatargu 1362/3 r. (505). 27. Rezultaty polityki Kazimierza z lat 13431363 i ich nastpstwa (506). 28. Akcja w Kurii papieskiej (507). 29. Suplika z 20kwietnia 1364 r. i jej znaczenie (509). 30. Kon gres krakowski 1364 r. (509). 31. Ubezpieczenie Polski na pnocnym zachodzie (510). 32. Litwa w czasach Olgierda (512). 33. Zdobycie czci Woynia i ziem nadbuaskich (513). 34.Stosunek do Krzya kw (514). 35. Zwrot przeciw Luksemburgom (514). 36. Akcja Ka zimierza Wielkiego w sprawie Marchii (515). 37. Zatarg lski (516). 38. Adopcja Kazimierza szczeciskiego (518). 39. Luksemburskie projekty sukcesyjne i ich upadek (520). 40. Czeskie przygotowania wojenne (521). 41. mier Kazimierza Wielkiego (523). 42. Testa ment Kazimierza Wielkiego (523)

Rozdzia XIV. Polska Kazimierza Wielkiego.. . . . . . . . . . . . . . . . . . 525


1. Stan wewntrzny (525). 2. Dzielnice (525). 3. Maopolska (526). 4. Wielkopolska (527). 5 Dzielnica kujawska (527). 6.Ru pod pa nowaniem Kazimierza Wielkiego (528). 7. Mazowsze (530). 8.Po morze pod panowaniem Krzyakw (531). 9. lsk pod panowaniem czeskim. Zdobycze Luksemburgw (533). 10. Ksita lscy i ich dzielnice (534). 11. Polsko i niemczyzna na lsku (536). 12.Krle stwo polskie (537). 13. Tytu krlewski (538). 14. Krlestwo polskie w opinii swoich i obcych (538). 15. Program pastwowopolityczny

18

tre

krla (540). 16. Wadza krlewska (542). 17.Wiece (543). 18. Ustawodawstwo Kazimierza Wielkiego. Statuty (543). 19.Admini stracja isdownictwo (545). 20. Organizacja wojska i obrony kraju (546). 21. Skarbowo. Dobra krlewskie, ca, upy (549). 22.Mo neta (551). 23. Koci i pastwo polskie (551). 24.Episkopat. Arcy biskup Jarosaw ze Skotnik (552). 25.Synod kaliski (553). 26. Wy ksztacanie si stanw. Duchowiestwo (554). 27. Szlachta i rycerstwo (554). 28. Polityka Kazimierza Wielkiego wobec rodw rycerskich (555). 29. Obz krlewski (556). 30. Rnicowanie si obozu kr lewskiego (558). 31. Opozycja wielkopolska (559). 32 Konfederacja Maka Borkowica (560). 33.Miasta i handel (562). 34. Polityka handlowa i miejska Kazimierza Wielkiego (563). 35. Charakter miast i mieszczastwa (564). 36.Chopi (565). 37.Kolonizacja na prawie niemieckim (566). 38. ydzi (567). 39.Kultura umysowa (568). 40. Zaoenie Uniwersytetu wKrakowie 1364 r. (569). 41. Rozwj sztuki. Architektura, malarstwo i rzeba (572). 42. Charakterystyka Kazimierza Wielkiego (573)

Rozdzia XV . Czasy andegaweskie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 575


A. Ludwik Andegaweski (13701382)
1. Objcie rzdw przez Ludwika (577). 2. Wykonanie testamentu Kazimierza Wielkiego (578). 3. Koronacja Ludwika (579). 4. Kr lowa regentka (579). 5. Stan kraju (580). 6. Panowie krakowscy (580). 7. Charakterystyka Zawiszy z Kurozwk (582). 8. Polityka Maopolan (582). 9. Legitymici (583). 10. Opozycja wielkopol ska (583). 11.Pierwsze wystpienie Wadysawa Biaego (584). 12. Sprawa Janka z Czarnkowa (584). 13. Prby pacyfikacji Wielkopol ski (586). 14.Sprawa sukcesji po Ludwiku (586). 15. Akcja sukce syjna wPolsce. Sprawa restytucji (587). 16. Polityka miejska (588). 17.Pierwszy zjazd w Koszycach (589). 18. Zamach Wadysawa Biaego (590). 19. Pakt koszycki (592). 20. Wyjazd krlowej Elbie ty i rzdy starostw (593). 21. Ponowny zamach Wadysawa Biaego (593). 22.Powrt krlowej Elbiety (595). 23. Ru Czerwona do r. 1372 (593). 24. Rzdy Wadysawa opolskiego na Rusi (596). 25. Napad Litwinw w 1376 r. (597). 26. Wyprawa polsko-wgierska na Ru w r. 1377 (597). 27. Ponowne zoenie rzdw przez Elbiet (598). 28. Nowa sytuacja w Wielkopolsce (599). 29. Rzdy Wa dysawa opolskiego w Polsce (600). 30. Stanowisko Mazowsza wo bec Polski (600). 31.Zamiana Rusi na Dobrzy i akcja mazowiecka Opolczyka (601). 32. Zamieszki na pograniczu pomorskobranden burskim (602). 33.Ukady o maestwa crek krlewskich (603). 34. Ludwik iPolska wobec pocztkw wielkiej schizmy (603). 35.

tre

19

Trzeci zjazd wKoszycach i wyznaczenie Marii na tron polski (604). 36.Kwestia wadzy w Polsce (605). 37. Rzdy Zawiszy z Kurozwk iczterech wielkorzdcw (605). 38. Ugoda z klerem (606). 39.Wal ka zBartoszem z Odolanowa (606). 40. Obsada stolic biskupich (607). 41. Przybycie Zygmunta do Polski i mier Ludwika (607). 42.Cha rakterystyka Ludwika (608). 43. Wpyw rzdw Ludwika na rozwj Polski (609)

B. Bezkrlewie (13821384)
44. Po mierci Ludwika (610). 45. Zabiegi Zygmunta Luksemburskie go (611). 46. Zjazdy w Radomsku i Wilicy (611). 47. Wojna domo wa wWielkopolsce (612). 48. Pierwszy zjazd w Sieradzu i pacyfikacja Wielkopolski (613). 49. Drugi zjazd w Sieradzu (614). 50.Usiowa ny zamach Ziemowita i ugoda koszycka (615). 51. Wojna z Ziemo witem (615). 52. Zatarg z krlow Elbiet (618). 53. Drugi zjazd wRadomsku (619). 54. Rokowania z Zygmuntem (620)

C. JADWIGA (13841386)
55. Przybycie Jadwigi do Polski (620). 56. Litwa po mierci Olgierda (621). 57. Witold i Jagieo (622). 58. Powody unii (623). 59.Po selstwo Jadwigi i ukad w Krewie (625). 60. Przybycie Wilhelma au striackiego do Krakowa (627). 61. Akt wokowyski (627). 62. Przy bycie Jagiey do Polski. Chrzest, lub z Jadwig i koronacja (628)

V. OKRES JAGIELLOSKI

Wadysaw Jagieo (13861434)

Bibliografia.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 633 Rozdzia XVI. Rzdy Jadwigi i Jagiey .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 637


1. Wadza Jadwigi i Jagiey (637). 2. Rada krlewska i jej znaczenie (638). 3. Chrzest Litwy (639). 4. Nowa organizacja Litwy i stosu nek jej do Polski (639). 5. Odzyskanie Rusi Czerwonej i zhodowanie Modawii (640). 6. Porozumienie z Mazowszem (641). 7. Pierwsze rezultaty zwizku Polski z Litw (642). 8. Europa wobec chrztu Litwy

20

tre

(642). 9. Zakon wobec Polski i Litwy (643). 10. Akcja dyplomatycz na Zakonu (644). 11. Zdrada Witolda (645). 12. Wojna z Zakonem 13901392 r. (646). 13. Ugoda z Witoldem w Ostrowie (647). 14.Za staw Dobrzynia i plany Opolczyka (648). 15. Porozumienie zCze chami iWgrami (648). 16. Sprawa inflancka (650). 17.Wyprawa przeciw Opolczykowi i ukady Jadwigi z Zakonem (651). 18.Pokj Witolda zZakonem w 1398 r. (652). 19. Wschodnia polityka Witolda (653). 20. Polska wobec polityki Witolda. Stosunek wzajemny Jagie y i Jadwigi (654). 21. Bitwa nad Worskl 1399 r. (656). 22.mier Jadwigi. Charakterystyka krlowej (656). 23. Odnowienie Uniwer sytetu krakowskiego (657). 24. Utrwalenie rzdw Jagiey (658). 25.Unia Litwy z Polsk (658). 26. Unia wilesko-radomska 1401 r. (659). 27.Rezultaty unii wilesko-radomskiej (660)

Rozdzia XVII. Czasy walk z Zakonem .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 663


1. Tendencje polityki polskiej i litewskiej (663). 2. Rnice midzy Zakonem a Witoldem. Pierwsze powstanie na mudzi (663). 3. Woj na Zakonu z Litw 14011403 (664). 4. Rokowania polsko-litewskie zZakonem (665). 5. Pokj raciski 1404 r. (666). 6. Sprawa podol ska. Witold na Wschodzie (667). 7. Wojna Witolda z Moskw (668). 8.Sprawa Nowej Marchii i Drezdenka (669). 9. Zwrot w polityce Zakonu (670). 10. Wzajemny stosunek Polski i Litwy przed wielk wojn (671). 11. Drugie powstanie na mudzi (672). 12.Wybuch wielkiej wojny polsko-krzyackiej 1409/1411 r. (673). 13. Zewntrzne pooenie Polski i Zakonu (674). 14. Mazowsze wobec Polski iZako nu (676). 15. lsk a Polska (677). 16. Wyrok Wacawa czeskiego i akcja Zygmunta wgierskiego (677). 17. Wyprawa przeciw Krzy akom 1410 r. (679). 18. Bitwa pod Grunwaldem, 15 lipca 1410 r. (680). 19. Opanowanie i utrata Pomorza (681). 20. Pokj toruski (683). 21. Ukady z Zygmuntem Luksemburskim, pokj lubowelski i zastaw Spisza 1412 r. (684). 22. Nowe zatargi z Zakonem i misja Makraya (686). 23. Wzrost wpyww Witolda (687). 24.Unia ho rodelska 1413 r. (688). 25. Chrystianizacja i zorganizowanie mudzi (691). 26. Wojna godowa 1414 r. (692). 27. Sobr w Konstancji. Stosunek Polski do rozamu w Kociele (693). 28.Polacy na sobo rze (694). 29. Spr polsko-krzyacki przed soborem. Traktaty Pawa Wodkowica (695). 30. Wyniki soboru w Konstancji w stosunku do Polski (696). 31.Rokowania z Krzyakami. Wyrok wrocawski Zyg munta Luksemburskiego (698). 32. Przenikanie husytyzmu do Pol ski. Statuty Mikoaja Trby (699). 33. Zjazd czycki. Akcja przeciw kanclerzowi (701). 34. Korona czeska. Stanowisko Witolda (702). 35. Zjazd lubelski. Rokowania z Zygmuntem (703). 36. Czwarte maestwo Jagiey. Zwycistwo polityki Witolda (704). 37. Wypra

tre

21

wa Zygmunta Korybutowica do Czech 1422 r. (705). 38. Przymierze z Brandenburgi i zerwanie zZakonem (705). 39. Wojna goubska i pokj melneski 1422 r. (707)

Rozdzia XVIII. Wzrost wpyww monowadztwa .. . . . . . . . . . . 709


1. Przeom w polityce polskiej. Upadek przewagi Witolda (709). 2.Zjazd w Kiemarku 1423 r. Ugoda z Zygmuntem Luksemburskim (711). 3. Monowadcy maopolscy i ich program (711). 4. Zwrot an tyhusycki w Polsce. Edykt wieluski 1424 r. (713). 5. Walka oprzywi leje (714). 6. Sprawa nastpstwa po Jagielle (715). 7. Walka oprzy wilej brzeski (716). 8. Zatarg z ksitami mazowieckimi (718). 9.Polityka Witolda po r. 1423 (719). 10. Akcja Witolda na Wschodzie (719). 11. Plany Zygmunta Luksemburskiego (720). 12.Zjazd ucki 1429 r. Sprawa korony litewskiej (720). 13. Przywilej jedlneski 1430 r. (722). 14.mier Witolda. Jego charakterystyka (723). 15.wi drygieo wielkim ksiciem. Zatarg polskolitewski (724). 16. Bunt widrygiely. Wojna z Krzyakami (725). 17.Strcenie widrygiely na rzecz Zygmunta Kiejstutowica (726). 18. Unia grodzieska 1432 r. Sprawa rwnouprawnienia schizmatykw na Litwie (727). 19. Przy gotowania w Koronie (729). 20. lsk a husytyzm. Wzrost wpyww polskich na lsku (729). 21. Wyprawa przeciw Krzyakom i rozejm czycki 1433 r. (730). 22. Polska wobec soboru bazylejskiego (731). 23. Charakterystyka Wadysawa Jagiey. Krl inard (732)

Rozdzia XIX. Rzdy monowadztwa za panowania Wadysawa III (14341444) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 735 Bibliografia.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 735
1. Walka o wadz w czasie maoletnoci krla (736). 2. Opozycja ijej geneza (736). 3. Koronacja Wadysawa III (738). 4. Pokonanie widrygiely i pokj brzeski (740). 5. Program porozumienia zZyg muntem Luksemburskim (742). 6. Rokowania o maestwo Wa dysawa III. Sprawa modawska. Wpywy polskie na Wgrzech (743). 7.Wzrost wpyww opozycji. Husytyzm w Polsce (744). 8. Rnice w stronnictwie rzdzcym (746). 9. Przyjcie korony czeskiej dla Ka zimierza Jagielloczyka (746). 10. Konfederacja korczyska (747). 11.Wyprawa do Czech (748). 12. Wyprawa lska Wadysawa III. lsk aPolska (748). 13. Likwidacja zatargu z Albrechtem. Penolet no krla (749). 14. Konfederacja Spytka z Melsztyna. Zwycistwo Olenickiego w polityce wewntrznej i zewntrznej (751). 15. Polska wobec walki soboru z Eugeniuszem IV. Program Olenickiego (752). 16. Wadysaw III na tronie wgierskim (753). 17. mier Zygmunta

22

tre

Kiejstutowica i wyniesienie Kazimierza Jagielloczyka na Litwie (755). 18. Wadysaw III w walce z Habsburgami (756). 19. Porednictwo papieskie i ugoda z Habsburgami (757). 20. Pierwsza wyprawa prze ciw Turkom 1443 r. (759). 21. Polska w czasie nieobecnoci krla (760). 22. Zatargi polsko-lskie. Kupno Siewierza (761). 23. Litwa i jej spr z Mazowszem (761). 24. Stosunek do soboru i Eugeniusza IV (762). 25. Wezwanie krla do powrotu z Wgier (763). 26. Pokj w Szegedynie (764). 27.Druga wyprawa turecka. Bitwa pod Warn 1444 r. (764). 28.Charakterystyka Wadysawa III (766)

Kazimierz Jagielloczyk (14471492)

Bibliografia.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 769 Rozdzia XX. Zamanie przewagi monowadztwa i odzyskanie uj Wisy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 771
1. Bezkrlewie. Zjazd sieradzki (771). 2. Rokowania z Kazimierzem (772). 3. Zjazd brzesko-parczewski (774). 4. Stosunki wewntrzne na Litwie i przywilej wileski 1447 r. (775). 5. Koronacja Kazimierza. Sprawa ziem spornych i potwierdzenia przywilejw (776). 6.Uzna nie Mikoaja V przez Kazimierza. Stanowisko Olenickiego (777). 7.Zaostrzenie sporu o Woy i Podole (778). 8. Walka Olenickiego opierwszestwo w Kociele i polityce (779). 9. Przyganicie sporu o Woy i Podole (780). 10. Przegrana opozycji maopolskiej (782). 11. mier Zbigniewa Olenickiego. Jego charakterystyka (782). 12.Polityka zagraniczna Kazimierza Jagielloczyka. Zawieszenie walki z Moskw (783). 13. Sprawa modawska. Stosunek do Wgier (784). 14.Stosunek Polski do lska. Nabycie Owicimia i Zatora (785). 15. Stosunek Polski do Zakonu po pokoju brzeskim (786). 16.Po wstanie pruskie. Wojna trzynastoletnia z Zakonem (787). 17.Krl ispoeczestwo polskie wobec wojny z Zakonem (788). 18.Pierwsze dziaania wojenne iprzywileje nieszawskie 1454 r. (789). 19. Wojna pruska od bitwy chojnickiej do wzicia Malborka (791). 20. Walka owzmocnienie wadzy krlewskiej (792). 21.Stanowisko Litwy wo bec wojny pruskiej. Wcielenie ziemi beskiej i czci Mazowsza do Pol ski (795). 22. Prby porednictwa midzy Polsk a Zakonem. Zjazd wGogowie (796). 23. Ostatnie lata wojny pruskiej (798). 24. Pokj toruski 1466 r. Odzyskanie uj Wisy (799). 25.Wyniki pierwszego okresu rzdw Kazimierza Jagielloczyka 14471466 (801)

tre

23

Rozdzia XXI. Rozwj dynastycznej polityki Jagiellonw .. . . . . 803


1. Podstawy polityki dynastycznej Kazimierza Jagielloczyka wobec Czech i Wgier (803). 2. Pawe II i sprawa czeska. Sytuacja na l sku (804). 3. Stanowisko Kazimierza Jagielloczyka wobec sprawy czeskiej (805). 4. Bezowocne porednictwo polskie w Czechach (806). 5.Rokowania z Maciejem Korwinem (807). 6. Wadysaw Jagielloczyk nastpc Jerzego (808). 7. Starania w Kurii papieskiej (809). 8. Wadysaw Jagielloczyk na tronie czeskim 1471 r. (809). 9. Wojna z Maciejem Korwinem. Wyprawa krlewicza Kazimierza na Wgry (810). 10. Rokowania z Maciejem i porednictwo papieskie (812). 11. Zatarg warmiski (813). 12. Walki na pograniczu polsko wgierskim. Rozejm z Maciejem (814). 13. Przymierze zcesarzem (815). 14. Wyprawa na lsk 1474 r. (816). 15. Schyek wojny cze skiej. Zawikania pruskie (817). 16. Koniec walk oCzechy. Zjazd wOomucu 1479 r. (818). 17. Wyniki walk o Czechy iWgry (819). 18. Wzrost potgi Moskwy (820). 19. Projekty wojny z Moskw (821). 20. Spisek kniaziw ruskich 1481 r. (821). 21.Polityka Ka zimierza Jagielloczyka wobec Moskwy w ostatnich latach rzdw (822). 22.Postpy Turkw nad Morzem Czarnym (822). 23. Hod Stefana. Walki z Tatarami (823). 24. Plany dynastyczne Kazimierza. Drugi zatarg oWarmi (824). 25. Walka o koron wgiersk midzy Wadysawem czeskim aJanem Olbrachtem (825). 26. Charaktery styka Kazimierza Jagielloczyka (826). 27. Zmiany spoeczne i go spodarcze w Polsce XV wieku (827). 28. Zmiany wustroju rolnym (828). 29.Miasta ihandel (829). 30.Stosunki finansowe i docho dy pastwa (830). 31.Wojsko (831). 32. Stan kultury umysowej (832). 33.Uniwersytet jagielloski (833). 34. Jan Dugosz (834). 35.Nowe prdy. Jan Ostrorg (835). 36. Pocztki humanizmu. Grze gorz z Sanoka i Kallimach (837)

Jan Olbracht (14921501) Aleksander (15011506)

Bibliografia.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 839 Rozdzia XXII. Zwycistwo demokracji szlacheckiej . . . . . . . . . . 841


1. Wybr Aleksandra i Jana Olbrachta (841). 2. Program Jana Olbra chta w sprawie tureckiej (842). 3. Zjazd Jagiellonw w Lewoczy 1494 r. (842). 4. Sprawy pruskie. Przyczenie Pocka do Korony 1495 r. (844). 5. Sejm i sejmiki (844). 6. Sejm piotrkowski 1496. Naruszenie rwnowagi stanw (846). 7. Rokowania z Litw. Sprawa zaopatrzenia Zygmunta i wyprawy tureckiej (848). 8. Wyprawa turecka 1497 r. (848). 9. Najazdy Turkw i Tatarw (851). 10. Rzdy Aleksandra

24

tre

na Litwie. Tzw. unia wileska 1499 r. (851). 11. Pokj zTurkami (853). 12. Zatarg z Krzyakami i mier krla (854). 13.Charak terystyka Jana Olbrachta (855). 14. Wybr Aleksandra na tron polski i tzw. unia mielnicka (855). 15. Przywilej mielnicki i rzdy senatu (856). 16.Wojna litewsko-moskiewska (857). 17. Projekty dyna styczne i zerwanie unii mielnickiej (858). 18. Upadek rzdw senatu (860). 19.Konstytucja Nihil novi 1505 r. Zwycistwo parlamenta ryzmu i demokracji szlacheckiej (861). 20. mier Aleksandra. Jego charakterystyka (863)

Indeks osb.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 865 Indeks nazw geograficznych i etnicznych.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 891

Od Wydawcw
Trafia do rk Pastwa dzieo szczeglne. Bez wtpienia naley ono do najbardziej klasycznych pozycji polskiej historiografii. Dzie je Polski redniowiecznej, opublikowane w Krakowie w roku 1926 i ochrzczone przez studentw pieszczotliwym mianem trojaczkw, przez kilkadziesit lat suyy modym pokoleniom za jedno z podsta wowych rde wiedzy o pocztkach polskiej pastwowoci. Chocia wspczesne badania nad polskim redniowieczem s daleko bardziej zaawansowane ni w latach dwudziestych, to jednak krakowskie tro jaczki w sposb znakomity speniaj nadal funkcj nowoczesnej syn tezy historycznej, niepoddajcej si atwo erozji czasu. By moe dzie je si tak dlatego, e jest to dzieo w peni oryginalne, oparte wprost na rdach, nie za na znanej autorom literaturze przedmiotu. Chcieliby my w tym miejscu zoy gorce podzikowania Profesorowi Jerzemu Wyrozumskiemu, ktry zechcia podj trud naukowego opracowania, koniecznego z punktu widzenia wspczesnej wiedzy o polskim red niowieczu. Daje nam to gbokie przekonanie, e trzymacie Pastwo w rku dzieo speniajce wymogi, jakie obecnie stawia si przed tego rodzaju wznowieniami. Bezporednim powodem ponownej publikacji Dziejw Polski red niowiecznej jest fakt praktycznej niedostpnoci tej fundamentalnej, nie tylko dla historykw, pozycji. Niewielki nakad przedwojennego wydania zosta niemal zaczytany przez kolejne pokolenia uczniw, studentw, nauczycieli i tzw. normalnych mionikw wiedzy o naj dawniejszych wiekach Polski. Wydawao nam si, e w sytuacji, kiedy tylko kilkanacie bibliotek w Polsce dysponuje egzemplarzami pierwo druku, nie tylko warto, ale i trzeba nasze krakowskie trojaczki przy wrci wspczesnoci. Wszak bez wtpienia przetrway prb czasu. Jako wydawcy czujemy satysfakcj, e to nam dane jest wznowi ksik, ktra tak znakomicie suya przez dziesiciolecia i ktra mamy nadziej nadal wiadczy bdzie dobrze o dorobku krakow skiej szkoy historycznej. Andrzej Nowakowski

Przedmowa

Dzieje Polski redniowiecznej Romana Grodeckiego, Stanisawa Zachorowskiego i Jana Dbrowskiego zostaj wznowione po blisko 70 latach od daty ich ukazania si. Mina cala epoka nacechowana zarwno twrczym wysikiem na wielu polach, jak te dziaaniami godzcymi wnasz polsk tradycj i w nasz narodow wiadomo. Okupacja hitlerowska niszczya ludzk i materialn substancj naszej nauki ikultury, aPolska Ludowa, szczeglnie w latach sprzed pa dziernikowego przeomu, nachaln ideologi amaa jej ducha. I jed no, i drugie pokazao si bezskuteczne. Dobrze ukorzeniona i majca siln naukow podbudow polska tradycja nie poddawaa si ani prze mocy, ani ideologicznym manipulacjom. Nie skutkowao zalecanie studentom w pierwszych latach budowy socjalizmu Dziejw Polski wzarysie Michaa Bobrzyskiego, ktre w swojej pesymistycznej wi zji polskiego procesu dziejowego mogy kry jaki zarodek siy zohy dzajcej narodow przeszo. Nie odniosa adnego sukcesu synteza dziejw Polski opracowana przez historykw radzieckich (1954), nie pomogy rodzime prby nasycania ideologi obrazu naszej przeszo ci. Paszczyzn odniesienia pozostay dla modziey studiujcej i dla tych, ktrzy si histori interesowali, akademickie podrczniki po wstae wdwudziestoleciu midzywojennym. Do nich naleay przede wszystkim wznawiane wanie krakowskie trojaczki. Ich nieliczne egzemplarze, znajdujce si wbibliotekach, byy szybko zaczytywane

28

jerzy wyrozumski

i staway si coraz mniej dostpne. Do dzi s przez studentw poszu kiwane, cho nie brak innych opracowa. Dzieje Polski redniowiecznej byy bardzo istotnym elementem budowy nauki w Polsce Odrodzonej, budowy wiadomoci Polakw woparciu o rzetelne badania, wolne od naciskw ideologicznych izgodne z sumieniem poszczeglnych badaczy. Tak ide wcielaa ju przed pierwsz wojn wiatow Akademia Umiejtnoci, podejmujc wydanie Encyklopedii polskiej. W 19 dziaach zamierzano przedstawi cao kultury polskiej w formie gruntownych syntetycznych opraco wa. Pierwsze tomy tego wielkiego zamierzenia ukazay si w 1912r., natomiast w r. 1920 zostaa ogoszona Historia polityczna Polski. Wieki rednie jako cz pierwsza pitego tomu Encyklopedii. W przedsi wziciu uczestniczyo szeciu autorw: Stanisaw Zakrzewski, Stani saw Zachorowski, Oskar Halecki, Jan Dbrowski, Stanisaw Smolka iFryderyk Pape. Z tego samego ideowego posiewu powstay krakow skie trojaczki, adresowane ju z ca pewnoci do modziey studiu jcej, cho nigdzie tego wyranie nie powiedziano. czy je z tamtym przedsiwziciem nie tylko rodowisko, w ktrym Akademia Umiejt noci (od r. 1919 Polska Akademia Umiejtnoci) i Uniwersytet Jagiel loski silnie ze sob wspdziaay, ale wprost nazwiska autorw. Dwaj spord trzech, spod ktrych pira wyszy trojaczki, uczestniczyli wopracowaniu tomu Vl Encyklopedii polskiej. Nowym autorem Dziejw Polski redniowiecznej by Roman Gro decki. Tekst Stanisawa Zachorowskiego zosta w caoci i bez zmian przejty z Encyklopedii. Autor bowiem zmar w r. 1918 i ju PAU dru kowaa jego tekst pomiertnie. W trojaczkach wspautorzy opa trzyli go jedynie tu i wdzie przypisami, aktualizujcymi stan wiedzy oprzedmiocie. Jan Dbrowski, ktry by autorem II tomu trojaczkw, przej cay swj tekst z Encyklopedii; dotyczy on czasw andegawe skich. Rozwin tylko troch ustpy wprowadzajce w zagadnienie unii Polski z Litw. Cakowicie nowym i oryginalnym jego opracowaniem s czasy jagielloskie (13861506). Dzieje Polski redniowiecznej, od dawna nazywane przez studentw trojaczkami, zostay napisane przez autorw modych. Roman Grode cki mia w chwili ich ukazania si lat 37, Stanisaw Zachorowski zmar w wieku lat 33, a Jan Dbrowski liczy lat 36. Grodecki i Dbrowski byli mocno zaangaowani w ruchu niepodlegociowym. Wszyscy trzej wnieli wieo spojrzenia na dzieje Polski i dno do zrozumienia

przedmowa

29

zawiego splotu czynnikw subiektywnych i obiektywnych, ktre te dzieje ksztatoway. Ta postawa badawcza udziela si take czytelniko wi i pozwala mu te dzieje i pozna, i zrozumie. Ambicj autorw byo przedstawi dzieje polskiego redniowiecza wedug aktualnego stanu wiedzy; std pewna aktualizacja tekstu Stani sawa Zachorowskiego (sprzed 1918 r.). U kadego widoczne jest silne znami bada rdowych wasnych lub przynajmniej weryfikowania pogldw przejmowanych od innych autorw. Trzej wybitni przedsta wiciele polskiej historiografii dali wic dzieo oryginalne, wewntrznie spjne, mimo nieuniknionych rnic ujcia, niezwykle bogate w tre, cho druga poowa XV i pocztek XVI w. zostay w nim opracowane bardziej skrtowo ni stulecia poprzednie. Trojaczki s w zasadzie polityczn histori polskiego redniowie cza, a w kadym razie historia polityczna zdecydowanie w nich prze waa. Wszyscy jednak autorzy powicili po par ustpw problema tyce gospodarczo-spoecznej, ustrojowej i kulturalnej. Nie jest to za pewne wystarczajce w ramach kursu redniowiecznej Polski w wietle dzisiejszych potrzeb adepta historii. Trzeba jednak podkreli wysok kompetencj wszystkich trzech autorw take w tym zakresie. Roman Grodecki by bowiem profesorem historii gospodarczej i spoecznej. Stanisaw Zachorowski, jako prawnik, specjalizowa si w zakresie ustroju i ustawodawstwa Kocioa w Polsce i mia by nastpc Bo lesawa Ulanowskiego na katedrze prawa kanonicznego. Wreszcie Jan Dbrowski mia zawsze due zrozumienie dla problematyki dziejw wewntrznych Polski i chtnie powica im uwag. Dokonujc dzi reedycji dziea trzech krakowskich historykw sprzed blisko 70 lat, mamy na uwadze to, e jest ono wci przez stu dentw poszukiwane, a zatem potrzebne. Bdzie nadal dostarcza bo gatej informacji o redniowieczu polskim, a w kadym razie stanie si na pewno rdem inspiracji intelektualnej. Swoim bogactwem zachci do pogbienia studiw poprzez nowsz literatur. Jego niedostpno tworzy istotn luk w spojrzeniu na dorobek polskiej historiografii uprogu naszej niepodlegoci. Majc na uwadze to, e trojaczki nale do klasyki naszej pod rcznikowej literatury historycznej, nie ingerowano w tekst, nawet tam, gdzie dzi mamy na pewne sprawy inne ni autorzy pogldy. Post piono podobnie, jak niegdy przy pomiertnej edycji w trojaczkach tekstu Stanisawa Zachorowskiego, a mianowicie opatrzono go tu i w

30

jerzy wyrozumski

dzie przypisami. W obecnej reedycji Czytelnik znajdzie rwnie sze reg przypisw; dla odrnienia opatrzono je gwiazdk. Dotycz one co prawda na pewno tylko czci tych spraw, ktre po blisko siedemdzie siciu latach wymagay zasygnalizowania jako inaczej dzi postrzega ne. Nie chodzio bowiem o skomentowanie caej bogatej treci dziea, bo to byoby niemoliwe i pewnie niecelowe. Poprawiono w paru miejscach ewidentne bdy, prawdopodobnie drukarskie, takie jak stolica zamiast okolica czy przeciwnika zamiast poprzednika. Takie bdy zdarzay si nieraz, gdy zecerzy robili skad z rkopisu, a nie z maszynopisu. Korekta te nie moga wszystkiego wychwyci. Korzystajc z egzemplarza trojaczkw Ro mana Grodeckiego, mogem w paru miejscach uwzgldni poprawki dokonane jego wasn rk. Tego rodzaju korektur nie uwzgldniaem oczywicie w przypisach. W caym tekcie ksiki dokonano natomiast modernizacji pisow ni wedug obowizujcych dzi zasad. Jest to wymg edytorski doty czcy tekstw nowoytnych. Nie ingerowano w styl, mimo i rka re daktorska moga niejedn myl uczyni czytelniejsz. Pozostay wic pewne powtrzenia, na ktre my dzi jestemy wyczuleni bardziej ni dawni autorzy. Pozostawiono te archaiczny niekiedy szyk zda, bo on jest jednak cech poszczeglnych autorw. Tu i wdzie poprawio no interpunkcj, ale tylko o tyle, o ile usuwa ona pewn niejasno myli. Osobn spraw s nazwy miejscowe na obszarach, ktre odpad y od pastwa polskiego w okresie piastowskim, a po drugiej wojnie wiatowej powrciy do macierzy. Nazwy te miay bd brzmienie niemieckie, bd w wersji spolszczonej w niektrych wypadkach od biegay od nazw dzisiejszych. Starano si t spraw uporzdkowa wten sposb, e albo przywracano pierwotne nazwy polskie w przy jtym dzi brzmieniu, albo tam, gdzie nazw polskich dawniej nie byo, przytaczano nazw niemieck, a w nawiasie podawano jej dzisiejszy odpowiednik polski. Pozostawiono bez zmian w poszczeglnych partiach ksiki om wienia bibliograficzne, bo one informuj Czytelnika o jej bazie erudy cyjnej. Wszelkie uzupenianie tych omwie byoby take niedopusz czaln iwrcz mylc ingerencj. Do nowszej literatury odsyano za zwyczaj w przypisach do tekstu, a nadto na kocu I tomu zamieszczono zoon z kilkudziesiciu nowszych pozycji ksikowych bibliografi,

przedmowa

31

ktra moe posuy bardziej wnikliwemu Czytelnikowi jako wska zwka do dalszych studiw. Nie jest to w adnym wypadku bibliografia wyczerpujca. Niech ta reedycja, suc dzisiejszemu Czytelnikowi, bdzie zara zem hodem dla trjki wietnych badaczy polskiego redniowiecza. Jerzy Wyrozumski

Wstp
Ujcie dziejw Polski w wiekach rednich, jako zwartej caoci, ma wystarczajce uzasadnienie w stosowanym zazwyczaj podziale dzie jw powszechnych, w obrbie ktrych pod koniec XV wieku dostrze gamy wieloraki przeom w stosunkach; symbolem tego przeomu jest rok 1492 i fakt odkrycia Ameryki, w dziejach Polski przesuwa si zwykle t dat do roku 1506. Jeli si jednak rozpatruje dzieje Polski same dla siebie, to cho r. 1492, wzgldnie 1506, zatrzymuje pene zna czenie daty rozgraniczajcej, przecie chtniej uywamy podziau na epok piastowsk, nastpnie za jagiellosk, ktra przeciga si daleko poza koniec wiekw rednich i wkracza gboko w czasy nowoytne. W niniejszym opracowaniu, jakkolwiek przyjto ramy chronologiczne redniowiecza, to jednak uczyniono to bez zamiaru odmawiania uzasad nienia podziaowi na epok Piastw i Jagiellonw, a owszem zpenym uznaniem dla racjonalnoci tego wanie podziau. Okres piastowski jest niewtpliwie zwart caoci w obrbie na szych d z i e j w p o l i t y c z n y c h; jeliby chodzio o uchwycenie zasadniczych cech, wyrniajcych go od okresu nastpnego i charakte ryzujcych jako odrbn cao, to naleaoby si ich dopatrywa w e t n o g r a f i c z n o - n a r o d o w y m charakterze pastwa Piastw, podczas gdy nastpnie, wskutek unii z Litw, olbrzymie obszary litewsko-ruskie z tak dwunarodow ludnoci wpyny na przeksztacenie jednolite go dotd etnograficznie charakteru krlestwa polskiego, awzmgszy w gwatowny sposb jego potg militarn i gospodarcz, zapewniy Pol sce jagielloskiej pod wzgldem politycznym m o c a r s t w o w e stano wisko w Europie, za bezwzgldn przewag w Europie wschodniej. Zaranie dziejw zastaje ju waciwie ca Polsk etnograficzn zjed noczon pod pierwsz narodow dynasti. Cay ogrom pracy nad tym zjednoczeniem wykonany zosta w okresie wczeniejszym przez ksit,

34

jan dbrowski , roman grodecki

po ktrych nagie tylko zostay imiona. Pierwsi historyczni wadcy Pol ski umacniaj tylko odziedziczon po przodkach cao w ustawicznej walce z zagraajcymi niepodlegoci narodowej ssiadami. Jeli dob piastowsk podzielimy na mniejsze okresy, to o k r e s b o l e s a w o w s k i (do r. 1138) istotnie odcina si silnie od nastpnego. Gdy bowiem w rozbiciu dzielnicowym, jakie byo nastpstwem statutu pastwowego z r. 1138, na pierwszy plan wysuno si wewntrzne zadanie utrzy mania wsplnoci i jednoci drobnych i coraz drobniejszych ksistw, przy czym dynastia i Koci odegray wan rol czynnikw jedno czcych, to w okresie bolesawowskim okazuje Polska jeszcze duo zdolnoci do ekspansji, usiujc, po czci skutecznie, przyczy do pastwa oporniejsze dotd wobec hasa unifikacji narodowej terytoria plemienne, jak Pomorze, lub przygarn krainy kresowe o ludnoci mie szanej wskutek zbiegajcego si z dwch stron osadnictwa (tzw. Grody Czerwieskie), i w ten sposb ostatecznie skonsolidowa pastwo w jak najszerszych, najprzestronniejszych granicach etnograficznych. Okres rozbicia politycznego, zwany te dzielnicowym, ma w pierwszej swej poowie (do r. 1194 wzgldnie 1211) pewien orodek koncentracyjny w postaci zasady senioratu i zwizanej z nim zwierzchnoci politycznej nad ca Polsk; okoo niego obracaj si denia wszystkich tak po zytywne, celem podtrzymania tej zasady, jak i negatywne, pragnce j obali czy zmieni. Druga poowa tego okresu, pozbawiona takiej osi, jest okresem najsilniejszego rozbicia, wrd ktrego jednak wytwarzaj si nowe podstawy odrodzenia politycznego. Dokonywa si ono pod postaci k r l e s t w a; jakkolwiek prby jego wskrzeszenia datuj ju ze schyku XIII w., to jednak dokonane ono zostao waciwie jeli si wemie pod uwag i stosunek do wiata zewntrznego, i ogrom pracy nad zjednoczeniem wewntrznym przez okietka i Kazimierza Wiel kiego, ktrych rzdy krlewskie stanowi cznie ostatni cz okresu piastowskiego. Zaproszeni przez Krakowsk Spk Wydawnicz do napisania dzie jw Polski w wiekach rednich, postanowilimy wczy do naszego opracowania w. XIII i panowanie Wadysawa okietka w ujciu do konanym przez nieodaowanej pamici naszego przyjaciela i koleg Stanisawa Zachorowskiego, a ogoszonym w wyczerpanej obecnie Historii politycznej Polski (Polska Akademia Umiejtnoci r. 1919), ktre pod kadym wzgldem odpowiadao zaoeniom, jakie wytknlimy so bie w naszej pracy. Za zgod wic Rodziny p. Zmarego oraz Zarzdu Polskiej Akademii Umiejtnoci przedrukowane ono zostao w caoci

wstp

35

w tomie pierwszym. Drobne poprawki w bibliografii tego opracowania, pochodzce od nas, ujte zostay dla odrnienia w klamry; uwagi na sze, dotyczce tekstu, zostay umieszczone w przypiskach. Staraniem naszym byo przedstawi dzieje Polski w wiekach red nich wedle dzisiejszego stanu nauki; w wielu jednak punktach uzupe nia je musielimy badaniami wasnymi, ktre w szczupych ramach zarysu, podanego bez aparatu naukowego, nie zawsze mona byo na leycie rozwin. Z koniecznoci gwny nacisk pa musia na stron polityczn dziejw, acz staralimy si skreli, chociaby w skromnych zarysach, take ewolucj gospodarcz i kulturaln redniowiecznej Pol ski, powicajc jej bd to odpowiednie ustpy w cigu opowiadania, bd nawet osobne rozdziay. W wykazach literatury podawalimy tylko rzeczy najwaniejsze, po trzebne dla zorientowania czytelnika, nie kuszc si o zestawienie kom pletnej bibliografii, wprowadzajcej w studia specjalne. Krakw, w maju 1926 r. Jan Dbrowski, Roman Grodecki

Dzieje Polski do roku 1194


Napisa

ROMAN GRODECKI

Literatura przedmiotu
W poniszym wykazie podaj jedynie najwaniejsze prace i studia, wktrych czytelnik moe znale dokadniejsze, rdowe uzasadnienie zapatrywa, przyjtych w niniejszym opracowaniu, albo te zapozna si zpogldami odmiennymi, ktre uznaem za waciwe odrzuci po dokad nej kontroli rdowej. Wykaz ogranicza si do prac przewanie najnow szych w tym sensie, e mimo niejednokrotnie do dawnej daty wydania s one ostatnim gosem nauki o danej kwestii. Jako ostatnie syntetyczne ujcie dziejw Polski w wiekach rednich na ley wymieni Histori polityczn Polski, Cz. 1: Wieki rednie, opracowan przez St. Zakrzewskiego, St. Zachorowskiego, O. Haleckiego, J. Dbrow skiego, St. Smolk i Fryd. Papego w t. V cz. I Encyklopedii Polskiej, wydanej przez Polsk Akademi Umiejtnoci (Krakw 1920). Obok tego dziea zbiorowego, w pewnej mierze przydatne by mog dla wytworzenia sobie pogldu na myl przewodni i ducha tych dziejw: M. Bobrzyskie go: Dzieje Polski w zarysie, wyd. III, Warszawa 18871890 oraz jeszcze starsze: R. Roepella: Geschichte Polens (kontynuowane przez J. Caro), Hamburg 1840 i nast. Pierwsze z nich ciekawe do dzi ze wzgldu na bar dzo krytyczny, cho nieraz za ostry i zbyt subiektywny sd o zjawiskach dziejowych i osobach dziaajcych, drugie ze wzgldu na przytaczane iomawiane rda. Pozostaj opracowania specjalne, niekiedy w pewnej mierze syntetycz ne; z nich wymieniam najpierw te, ktre posiadaj znaczenie dla caego okresu do r. 1194, a nastpnie studia specjalne, ugrupowane wedle rozdzia w, na jakie zostao podzielone niniejsze opracowanie: Balzer O.: Genealogia Piastw, Krakw 1895. Abraham W.: Organizacja Kocioa w Polsce do poowy XII wieku, wyd.II, Lww 1893. Balzer O.: Stolice Polski do r. 1138, Lww 1916.

40

roman grodecki

Wojciechowski T.: Szkice historyczne XI wieku, wyd. I, Krakw 1904, wyd. II, Warszawa 1925 (wane zwaszcza dla rozdziau III). Duda Fr.: Rozwj terytorialny Pomorza polskiego. Wiek XIXIII, Krakw 1909. Do rozdziau I Brckner Al., Niederle L. i Kadlec K.: Pocztki kultury sowiaskiej, Kra kw 1912 (Encyklopedia Polska, t. IV cz. II). Czermak W.: Illustr. dzieje Polski, t, I. Wiede b.r. (1905); rzecz poyteczna jako umiejtne omwienie najwaniejszych prac i pogldw dawniej szych oraz ze wzgldu na zuytkowany te materia archeologiczny. Bogusawski W.: Dzieje Sowiaszczyzny pnocno-zachodniej do poowy XIII wieku, t. IIV, Pozna 18871900. Wachowski K.: Sowiaszczyzna Zachodnia, Warszawa 1902. Potkaski K.: Krakw przed Piastami, Rozprawy Akad. Um., wydz. hist.-filoz., t. XXXV. Zakrzewski St.: rda poda tyniecko-wilickich, Kwartalnik Hist., t.XXVIII, Lww 1914. Zakrzewski St.: Opis grodw i terytoriw z pnocnej strony Dunaju, czyli tzw. Geograf Bawarski, Lww 1917 (Archiwum Naukowe, t. IX, 1). Wojciechowski T: O Piacie i piacie, Rozpr. Akad. Um., t. XXXII. Do rozdziau II Zeissberg H.: Miseco I., der erste christliche Beherrscher der Polen, Archiv fr sterreichische Geschichte, B. XXXVIII, Wien 1867. Zakrzewski St.: Mieszko I, jako budowniczy pastwa polskiego, Warszawa br., (1922), (Biblioteka Skadnicy, nr 1). Jest to najnowsza a zarazem pierwsza monografia Mieszka I, jaka wysza spod pira polskiego uczonego, cenna zwaszcza ze wzgldu na obficie zestawiony aparat rdowy; cho w wydawnictwie popularnym pomieszczona, jest pra c cile naukow. Wachowski K.: Jomsborg, Warszawa 1914. Zakrzewski St.: Czeski charakter Krakowa w X wieku, Kwart. Histor., t.XXX, r. 1916. Kehr P.: Das Erzbistum Magdeburg und die erste Organisation der christlichen Kirche in Polen, Berlin 1920 (Abhandlungen d. preuss. Akad. d. Wissenschaften, Philos.-histor. Klasse 1920, Nr. 1).

literatura przedmiotu

41

Abraham W.: Gniezno i Magdeburg, Krakw 1921. Ptanik J.: Dagome iudex, Krakw 1911. odyski M.: Dokument Dagome iudex a kwestia sardyska w XI wieku, Krakw 1911 (Rozpr. Akad. Um., t. LIV). Zakrzewski St.: Najdawniejsza bulla dla Polski, Lww 1921 (Archiwum Tow. nauk. we Lwowie, dzia II, t. I, zeszyt 1). Ktrzyski W.: Przyczynki o historii Piastowiczw i Polski Piastowskiej, Rozpr. Akad. Um., t. XXXVII. Rawer K.: Polityczne znaczenie zjazdu gnienieskiego w r. 1000, Lww 1882. odyski M.: Wgry lennem Stolicy Apostolskiej, Kwart Hist., t. XXIV, Lww 1910 (Autor omawia tu zjazd gnienieski z r. 1000 i zasadni cz kwesti prawa koronowania na krla). Lewicki A.: Mieszko II (Rozpr. Akad. Um., t. V). Do rozdziau III Wojciechowski T: O Kazimierzu Mnichu, Krakw 1885 (Pamitnik Akad. Um., t. V). Smolka St.: Tradycja o Kazimierzu Mnichu, Krakw 1877 (Rozpr. Akad. Um., t. VI). Ktrzyski St.: Kazimierz Odnowiciel, Krakw 1899 (Rozpr. Akad. Um., t.38). Stefczyk Fr.: Upadek Bolesawa miaego, Warszawa 1885 (AteneumI). Krotoski K.: w. Stanisaw i jego zatarg z krlem Bolesawem miaym, Lww 1905. Polemika w sprawie w. Stanisawa w Przegldzie Powszechnym, 1909 1910. Wojciechowski T.: Plemi Kadubka, Kwart. Hist., t. XXIV, r. 1910, oraz Szkice z XI w., wyd. II. Krzyanowski St.: Na marginesie Galla, tame. Zakrzewski St.: Bolesaw Szczodry. Prba portretu, Lww 1911. Do rozdziau IV Lewicki A.: Wratysaw czeski krlem polskim (Sprawozd. gimnazjum wPrzemylu, r. 1876).

42

roman grodecki

Potkaski K.: Przywilej z r. 1086 (Kwart. Hist., t. XVII). Gumplowicz M.: Zur Geschichte Polens im Mittelalter zwei Untersuchungen ber die Chronik des Balduin Gallus, Innsbruck 1898. Maecki A.: Rewizja dziejw Polski do r. 1146 (Z przeszoci dziejowej pis ma pomniejsze, t. I, Krakw 1897). Juritsch G.: Geschichte des Bisschofs Otto I. von Bamberg, Gotha 1889. Wiesener W.: Geschichte der christlichen Kirche in Pommern, Berlin 1889. Bogusawski W.: Dzieje Sowiaszczyzny, jw. Kantecki M.: Das Testament des Bolesaw Schiefmund, Seniorat und Primogenitur in Polen, Pozna 1880. Smolka St.: Testament Bolesawa Krzywoustego, Krakw 1881 (Rozpr. Akad. Um., t. XIII). Wojciechowski T.: Szkice historyczne XI w. (Szkic uzupeniajcy w Kwart. Hist., t. XXX, r. 1916). Do rozdziau V Smolka St.: Mieszko Stary i jego wiek, Warszawa 1881 (Monografia cenna zwaszcza z tego wzgldu, e daje szerokie to stosunkw spoeczno gospodarczych w XI i XII wieku). Zakrzewski St.: Polacy nad ab w XII wieku (wiat Sowiaski z r. 1905). odyski M.: Udzia ksit lskich w zamachu z r. 1177 (Kwart. Hist., t.XXII). Abraham W.: Zjazd czycki 1180 r. (Kwart. Hist., t. III). Grodecki R.: Pocztek immunitetu w Polsce (Sprawozd. Pol. Akad. Um. 1922). Grski K.: Stosunki Kazimierza Sprawiedliwego z Rusi (Przewodnik Nauk. i Liter. 1875). Do rozdziau VI Bujak Fr.: Studia nad osadnictwem Maopolski, Krakw 1905 r. (Rozpr. Ak. Um., t. XLVII). Tymieniecki K.: Majtno ksica w Zagociu i pierwotne uposaenie klasztoru Joannitw, Krakw 1912 r. (Rozpr. Ak. Um., t. IV).

literatura przedmiotu

43

Grodecki R.: Ksica wo trzebnicka na tle organizacji majtkw ksicych w Polsce XII w., Lww 1912/13 (Kwart. Hist., t. XXVI iXXVII). Grodecki R.: Studia nad dziejami gospodarczymi Polski XII w., Lww 1915r. (Kwart. Hist., t. XXIX). Grodecki R.: Mincerze we wczeniejszym redniowieczu polskim, Krakw 1921 r. (Rozpr. Ak. Um. t. LXII). Wojciechowski Z.: Momenty terytorialne organizacji grodowej w Polsce piastowskiej, Lww 1914. Wojciechowski Z.: Ze studiw nad organizacj pastwa polskiego za Piastw, Lww 1924. Schulte W.: Anfnge der deutschen Kolonisation in Schlesien (Silesiaca Festschrift zur Feier Grnhagens).

I. Okres Pogaski

ROZDZIA I

POLSKA POGASKA
W r. 963 i nastpnych pojawia si Polska na widowni dziejowej, jako pastwo terytorialnie ju silnie rozwinite, z ksiciem na czele; izpierwszych zaraz wiadomoci rde pisanych wida, e ten orga nizm pastwowy nie znajduje si bynajmniej w jakim pocztkowym zupenie stadium rozwoju, lecz jest ju wcale silnie skrzepnity, ma szereg instytucji ju wyrobionych, ma, jednym sowem, najwidoczniej dusz tradycj istnienia i rozwoju za sob. Fakt pnego stosunkowo wyonienia si Polski z dziejowego nie bytu jest wynikiem okolicznoci przypadkowych, mianowicie braku bezporedniego ssiedztwa, a wic i kolizji interesw, z krajami i naro dami, nalecymi do wczesnego kulturalnego wiata, czyli pooenia do pewnego stopnia na uboczu. Najstarsze wiadomoci o Polsce cha rakterystyczne s wanie z tego punktu widzenia, jako relacje obcych podrnikw i kupcw; historiograf natomiast cudzoziemski nie mia nic do zanotowania o Polsce, w samej za Polsce nieznajomo pisma uniemoliwiaa przekazanie jakiegokolwiek szczegu potomnoci. Ale rzecz zrozumiaa, e to pastwo, pojawiajce si nagle w r.963 w formie gotowej, musiao powstawa i organizowa si w dobie poprzed niej, moe przez szereg stuleci. Do zrekonstruowania tej przedhisto rycznej epoki w najwaniejszych przynajmniej szczegach, do najo glniejszego chociaby naszkicowania zasadniczych linii poprzedniego procesu dziejowego, posuy moe obok najstarszych p o d a na rodowych, nazw miejscowych, danych a r c h e o l o g i c z n y c h oraz lunych wzmianek o b c y c h r d e h i s t o r y c z n y c h wduej mierze analogia tych samych faz dziejw innych, najbliszych nam et nicznie i geograficznie ludw sowiaskich, posiadajcych liczniejsze

48

jan grodecki

idokadniejsze wiadomoci rdowe dla tego samego okresu swej hi storii. Analogia ta pozwoli nam wskaza, a raczej upewni nas, e n a j b a r d z i e j z a s a d n i c z e z a g a d n i e n i a i c z y n n i k i d z i e j o w e, ktre nastpnie ju w czasach historycznych, wstrzsajc nie kiedy egzystencj narodu i pastwa, zdaj ku swemu rozwizaniu czy wyadowaniu swej energii czynu t k w i s w y m i z a w i z k a m i w s t o s u n k a c h m i n i o n e j, p r z e d h i s t o r y c z n e j d o b y. Chronologiczny pocztek tej doby ustali si oczywicie nie da; cech jej charakterystyczn jest pierwotno urzdze pastwowych, spoecz nych i gospodarczych waciwego jednak znamienia okresowi temu nadaje p o g a s k o wczesnej Polski, nazwa ta najwaciwiej uj muje w sobie istot tego okresu. Poznanie go w ramach moliwoci jak najdokadniejsze niezbdne jest dla zrozumienia oglnych warunkw bytu pastwa polskiego w czasach historycznych oraz dla trafnej orien tacji w pierwszych zacztkach i charakterze zagadnie, ktre nastpnie skadaj si na taki a nie inny przebieg dziejw Polski piastowskiej. 1. Stanowisko Polski wrd Sowian. Z praojczyzny swojej, pooo nej midzy Wis i rednim Dnieprem, a na pnoc od Sanu i Dniestru, rozprzestrzeniali si Sowianie stopniowo na zachd i poudnie wgb krajw, ktre nastpnie na stae zajli i przewanie do dzi dnia zajmuj. Ruch ten podlega, zalenie od okolicznoci, pewnym wahaniom, nie kiedy cofniciom, a to najczciej pod naporem i wrd star z innymi ludami, ktre te odpowiednich dla siebie szukay siedzib. Ostatecznie w VI w. po Chr. zastajemy Sowian, wedle wczesnych rdowych relacji, w ich siedzibach historycznych, graniczcych w szczeglnoci na dugiej linii zachodniej z Germanami. Dziki te temu ssiedztwu z narodami posiadajcymi ju sztuk pisma, weszy pograniczne plemio na sowiaskie, poudniowe i zachodnie, na liniach zetknicia si tak ze wiatem greckim i rzymskim, jak i germaskim, wczeniej do dzie jw powszechnych, ni dalej w gbi siedzcy ich pobratymcy. Poo
 Po drugiej wojnie wiatowej upowszechni si pogld, e prakolebk Sowian byy dorzecza Odry i Wisy (por. zwaszcza T. Lehr-Spawiski, O pochodzeniu i praojczynie Sowian, Pozna 1946). wczesna nauka radziecka rozcigaa go jeszcze po dorzecze Dnie pru. Dzi coraz wicej zwolennikw zyskuje pogld K. Godowskiego, Z bada nad zagadnieniem rozprzestrzenienia si Sowian w VVII w. n.e., Krakw 1979, wedug ktrego teren, na ktrym dokonao si wyodrbnienie sowiaskiej grupy jzykowej, zawieraby si midzy Prypeci, rodkowym Dnieprem a Karpatami, za czas tego wyodrbnienia przypa daby dopiero na IVVI w. n.e.

polska pogaska

49

enie geograficzne zadecydowao tu o starszoci wzgldnie modszoci cywilizacyjnej poszczeglnych ludw sowiaskich, bo ono, uatwiajc bezporedni styczno z cywilizowanymi ju ssiadami, wystawiao je szybciej lub pniej na ich wpyw kulturalny. Polska, siedzc niejako za plecami pobratymczych ludw sowia skich, ktre j przez duszy czas odgradzay od bezporedniego zetkni cia z narodami reprezentujcymi wczesn kultur bizantyjsk czy aci sk, opnia si wanie nieco historycznie i kulturalnie. Zaznaczyo si to opnienie wyranie w wielu dziedzinach i wyranie te zawayo na pniejszych jej dziejach, charakteryzujc je znamiennie w niejednym kierunku. Ze wzgldu bowiem na sw m o d s z o c y w i l i z a c y j n musiaa Polska niejako dogania Zachd Europy w rozwoju dziejowym. 2. Organizacja plemienna. Wieki VIIX to okres ycia plemiennego uSowian w ogle, a w szczeglnoci w Sowiaszczynie zachodniej, w skad ktrej wchodzia Polska. Organizacj sw plemienn wnaj grubszych przynajmniej zarysach wytworzyli zapewne Sowianie ju w swej praojczynie i w jej ramach dokonywali ostatecznego zajcia staych ju odtd siedzib w okresie wdrwki ludw. Jakie zawizki organizacji wojskowej wyda si te musz niezbdnymi przy zajmo waniu nowych siedzib, ktre bez star ornych nie zawsze mogo si odby. Stanowisko wojewody musiao ju w tym czasie by ustalone, skoro okoo poowy IX w. wyrazem tym Madziarzy oznaczali wasnych wodzw. Spjni, czc plemi w jedn cao, by kult religijny w pierw szym rzdzie, nadto pewne odrbnoci jzykowe (dialektyczne), a po osiedleniu si odmienny tryb ycia i obyczaje, tworzce si w pewnej zalenoci od fizjologicznych i gospodarczo-kulturalnych warunkw zajmowanego wsplnie, a odrbnie od innych plemion terytorium. Obok tej spjni naturalnej powstawa cznik nowy w postaci wsplnej dla caego plemienia wadzy. Waciw Sowianom form sprawowania wadzy nad plemie niem by w i e c czy te w ogle jaka obszerniejsza rada starszych; ale wczenie, w pewnej mierze drog naladownictwa stosunkw u s siadw, przyjmuje si jedynowadztwo ksit i nastpnie krlw, przy czym obie te nazwy zapoyczone zostay z obcych jzykw. (Knidz, knia, ksi sprowadza si do kuninga u Gotw, wyraz za krl powsta z imienia Karola Wielkiego.)

50

jan grodecki

3. Ustrj rodowy. Plemi skadao si z rodw, tj. zwizkw opar tych na pokrewiestwie, na pochodzeniu od wsplnego przodka (dziad ka). Osiedlay si one wsplnie na zwartym terytorium, ktre w miar rozradzania si zawaszczay faktycznie w coraz szerszych granicach. Rd charakteryzuje w tym czasie wsplna wasno zajmowanej zie mi. Jest bardzo prawdopodobne, e na gruncie wsplnej wasnoci zie mi powstay w Polsce, podobnie jak i u innych narodw sowiaskich, wsplnoty gospodarcze (tzw. z a d r u g i), polegajce na wsplnej pra cy, produkcji i konsumpcji. W zwizku z systemem zadrunym staoby jednodworcze pierwotnie osadnictwo, jako najstarsza forma zasiedlenia kraju. lady zadrugi u nas w czasach historycznych s skpe i fragmen taryczne, za pozostao jej uwaa mona instytucj tzw. b r a c i n i e d z i e l n y c h, spotykan sporadycznie do schyku wiekw rednich na ziemiach polskich, tak wrd szlachty, jak i w warstwie wieniaczej. Solidarno rodu w obronie przynalenej do jednostki znajdo waa wyraz w instytucji tzw. z e m s t y k r w a w e j, ewentualnie te wpoborze gwszczyzny i podziale jej midzy czonkw rodu. Zwyczaj zemsty krwawej dochowa si w niektrych dzielnicach Polski (np. na Mazowszu) do pnego redniowiecza w formach zupenie jeszcze ywotnych, i tylko powoli udao si ustawodawstwu publicznemu opa nowa t dziedzin spraw, prywatnymi zaatwianych rozrachunkami. Na czele rodu sta naczelnik, zwany s t a r o s t lub starszyzn; wa dz zwierzchni sdow i wojskow nad rodem wykonywa on by moe nie zawsze sam, lecz kolegialnie z przedstawicielami rodzin. Dno do zapewnienia sobie dziedzicznoci tej wadzy moga w nie jednym wypadku do pomylnych doprowadzi wynikw, umacniajc stanowisko i autorytet samego starosty i znaczenie jego rodziny ci lejszej. Nadto cznikiem rodu by wznoszony dla celw schronienia iobrony g r d czy grdek, gdzie te sdy i religijny kult rodowy miay swe siedlisko. Jako wynik wsplnego zasiedlenia pewnego obszaru przez rd po wstaway zwizki terytorialne, zwane o p o l e m lub osad, ktre nastpnie pastwo zuytkowao dla celw administracyjnych; grdek rodowy przybra w zmienionych warunkach charakter tzw. czoa opor
 Ten pogld z perspektywy duszego cigu bada historycznych daje si zaszeregowa do teorii rodowej", ktr gruntownej krytyce podda J. Adamus, Polska teoria rodowa, d 1958. Dzi skaniamy si do pogldu, e pastwo polskie powstao na gruncie rozpadu wsplnot terytorialnych, a nie rodowych. To, co uchodzio za przeytki organizacji rodowej, czy trzeba z tzw. wielk rodzin.

polska pogaska

51

nego, wedle dzisiejszej naukowej terminologii. Czysto rodowego za siedlenia opola zostaa nastpnie skaona osadnictwem niewolnikw i przysiedlecw. By moe a niekiedy uzna to mona za pewne zupenie e zwi zek kilku lub kilkunastu rodw, poczonych w up, by stopniem porednim, wiodcym nastpnie do organizacji plemienia jako zwizku kilku lub wicej up; w stosunkach polskich na istnienie tej nazwy nie mamy wprawdzie dowodu, ale podzia plemion na drobniejsze formacje (szczepy) nie ulega wtpliwoci. 4. Pocztki pastw u Sowian Zachodnich. Ustrj plemienny trwa u Sowian z rnych wzgldw dugo, midzy innymi wrodzona im ktliwo i niesforno przeduay dob ycia plemiennego, utrudnia jc konsolidowanie si plemion w narody jako w caoci wyszorzdne; najwczeniej zaznaczya si dno do zjednoczenia narodowego wrd Sowian Zachodnich u plemion czeskich, nastpnie u Polakw; Poabia nie za nie wyszli w ogle z ustroju plemiennego, ulegajc ostatecznie w XII w. naporowi germaskiemu, jako przednia stra Sowiaszczyzny Zachodniej. Ta organizacja plemienna, ktrej kilkuwiekowa egzysten cja wyprzedzia wszdzie powstanie narodw i pastw narodowych, nabieraa jednak nieraz charakteru pastewka plemiennego, zwaszcza w przypadkach, gdy na czele jego stao kolegium nie upanw, ale jednostka, ktra zdoaa wywyszy si nad innych i skupi w swych rkach wadz, korzystajc z nacisku niebezpieczestwa zewntrznego. Cho wadza ta zrazu nie bya nieograniczona, charakter jednak fak tycznego k s i c i a by ju wyrany, zwaszcza gdy doszo do utrwa lenia zdobytej wadzy na czas duszy. W dalszym cigu dno do utrwalenia jej dziedzicznoci, przeprowadzona pomylnie, utrwalaa ten charakter w sposb stanowczy. Zacztki waciwych pastw s niejednakie i niewspczesne u po szczeglnych ludw sowiaskich, wszdzie jednak maj za podstaw utrwalon ju organizacj plemienn i wszdzie s zjawiskiem, ktre przychodzi do skutku pod naciskiem zewntrznych warunkw, jako wynik koniecznoci lepiej zorganizowanej obrony przed zewntrznym wrogiem. Drog n a j a z d u o b c e g o powstao w VII w. pastwo bugar skie, zaoone przez turko-tatarski lud Bugarw, ktrzy nastpnie ulegli slawizacji. Analogiczne, cho mniej zasadnicze znaczenie dla powsta nia pastwa ruskiego miao przybycie druyny Warego-Rusw wraz

52

jan grodecki

zwasn dynasti; przybysze atoli zastali ju na miejscu szereg ksistw i wooci (12 plemion u wschodnich Sowian), tak e rola ich polegaa nie na zorganizowaniu zupenie nowego pastwa drog podboju, lecz na ulepszeniu istniejcych ju urzdze pastwowych. Poza tym wszystkie inne pastwa sowiaskie byy owocem wasnego, rodzimego wysiku izmysu pastwotwrczego. Pod naporem wojsk Karola Wielkiego zaczy si czy liczne (15) c z e s k i e p l e m i o n a w wiksze zwizki pastwowe dla celw wsplnej obrony. Silniej jeszcze skonsolidowaa si M o r a w a, zoona z kilku co najmniej plemion, ktrych pierwszy historyczny ksi Moj mir wystpuje w 830 r. W 845 r. stawio si przed Ludwikiem Niem cem w Ratyzbonie 14 wojewodw plemiennych i szczepowych dyna stw czeskich celem przyjcia chrztu. W 872 r. wystpuje w rdach piciu plemiennych ksit czeskich. W tym samym czasie dochodzi po raz pierwszy do zrzeszenia si plemion czeskich i morawskich ra zem. Pastwo wielkomorawskie witopeka byo wprawdzie efeme ryd, podobnie jak owo pmityczne pastwo Samona w VII w., jed nak wiadczy, e pod naciskiem zewntrznych wrogw potniaa myl pastwowa i skutecznie torowaa sobie drog w wiadomoci lunych dotd plemion, czcych si do solidarnej obrony. Oczywicie czenie si to nie zawsze byo dobrowolne, owszem, najczciej jedno plemi i jego dynastia, obejmujc inicjatyw obrony, zmuszao inne do ulegoci ipodporzdkowania si; tote ju w tych czasach dochodzi na tym tle do walki bezwzgldnej, znaczonej te nierzadko zbrodniami rodzinnymi w obrbie dynastii, ktrej poszczeglni czonkowie wspzawodnicz z sob. Ostatecznie zjednoczenie Czech w jednolite pastwo narodowe dokonane zostao dopiero pod koniec X w., nieco nawet pniej, ni Polski; dokonao go plemi Czechw z dynasti Przemylidw, osied lone wok Pragi, ktre nazw sw narzucio nastpnie zorganizowanej przez siebie caoci. Poabianie rozdrobnieni na wielk ilo plemion i szczepw w kilku cilejszych grupach, wystpuj na przestrzeni VIII do X w. zorgani zowani w pastewka plemienne z ksitami na czele, doprowadzajc niejednokrotnie swj ustrj pastwowy do wyszych form f e d e r a c j i p l e m i e n n y c h lub nawet wcale silnej m o n a r c h i i w o j s k o w e j, np. u Obodrytw. Obok licznych ksit znajduj si wrd

polska pogaska

53

nich take n a c z e l n i c y p o t n i e j s z y c h r o d w, ktrzy te doszli do politycznego znaczenia. Wielmoe ci wystpuj nieraz prze ciw ksitom, zmuszajc ich niekiedy choby z postronn pomoc do ustpienia. Dno odrodkowa, jak oni przedstawiaj, jest tak silna, e prowadzi w X w. do rozpadnicia si pastwa Obodrytw na kilka odrbnych ksistw. Przywdcy plemion Wieletw nosz w rdach nawet tytuy k r l w. Istniaa u nich godno w i e l k i e g o k s i c i a, ktremu podle gali ksita dzielnicowi, przy czym ustalia si stopniowo zasada nastp stwa na tron podobna do pniejszego polskiego prawa dynastycznego. Podobnie jak u plemion czeskich, doszo i tu doranie nawet do utwo rzenia zwizku pastwowego Obodrytw i Wieletw dla celw cznej obrony przed Niemcami w r. 838. Rwnie u Sorbw ju w r. 806 wystpuj udzielni wadcy plemienni, zwani krlami. Niekiedy syszy si o nich, e s obierani przez odnony szczep czy plemi. Wrd cigych walk, wzajemnych izNiemcami, nie umieli jednak Poabianie zdoby si na utworzenie jakiego wik szego organizmu pastwowego. Obok niewtpliwego braku zmysu pastwowego i pewnej niejednolitoci jzykowej powodem tego bya te okoliczno, e nie powstaa wrd nich adna silniejsza ienergicz niejsza dynastia, ktra by zdoaa przeprowadzi wasnym wysikiem zjednoczenie pastwowe na wiksz skal. Stao si to za w tym sa mym czasie w Polsce, ktra ksztatowaa si niejako w zaciszu, gotujc si do swego pierwszego pastwowego wystpienia. 5. Geneza pastwa polskiego. Pastwo polskie pojawia si w r. 963 w postaci gotowej. Sposb, w jaki powstao, przedstawi mona tylko wformie przypuszczenia. Pogldy naukowe, jakie w tej mierze wyra ono, skadaj si na dwie, zasadniczo odmienne hipotezy, mianowicie: teoria najazdu i teoria ewolucyjnego powstania p a s t w a. Wedle pierwszej pastwo powstao nagle, niejako dora nym aktem powoane do ycia, mianowicie przez podbj; teoria ewolu cyjna, aczkolwiek nie tylko odrzuca moliwoci wstrznie wojennych,
 Sorbowie bowiem zbliali si jzykowo raczej do Czechw, gdy natomiast Obodryci iWieleci, czyli Lutycy byli bardziej pokrewni Polakom.

54

jan grodecki

lecz owszem uwaa je za konieczne, przyznaje im jednak tylko istotn zreszt rol niezbdnych bodcw, pod ktrych wpywem pastwo si formowao, za ich pomoc rozszerzajc si nastpnie i utwierdzajc w duszym procesie dziejowym. Dzi powszechnie i susznie nabrao uznania to drugie stanowisko, cho przez nikogo jeszcze w systema tyczny caoksztat nie ujte i mimo e rnice zapatrywa midzy po szczeglnymi przedstawicielami tego pogldu s znaczne. Teoria najazdu, ktr po Szajnosze wznowi Fr. Piekosiski, zbyt mao znalaza punktw oparcia w rdach, eby si moga utrzyma. Argumenty, majce j uzasadni, a zaczerpnite z pniejszego ustro ju spoecznego Polski, okazay si faszywe, bo i ten ustrj faszywie zosta odtworzony przez powyszego uczonego i jednostronnie owiet lony. Elementy za runiczne w heraldyce polskiej, majce przemawia za skandynawskimi wpywami u nadabskiej druyny, ktra rzekomo dokonaa podboju plemion polskich w kocu VIII w. jeli je nawet uznamy za rzeczywiste dadz si wyjani w naturalny sposb na in nej drodze. Sama ta teoria, jako cao, okazaa tyle sabych punktw w toku dyskusji naukowej, ktr wywoaa, e naley j dzi uwaa za zupenie ju zarzucon, jakkolwiek porednio postawienie jej duo korzyci przynioso nauce. Istniaa przecie jaka tradycja o przybyciu i wyldowaniu obcego jakiego ludu na wybrzeu pomorskim; spisano j jednak z pocztkiem XII w. w formie tak baamutnej (czynic najedcami Sasw i najazdem tym tumaczc pocztki ludu Prusw), e niepodobna naukowo tradycji tej zuytkowa; jeli zawiera ona w sobie jaki lad czy echo rzeczy wistego najazdu, to o wpywie jego na formacj pastwa polskiego nic powiedzie nie mona. W ramach teorii ewolucyjnej uwaa naley pastwo polskie za owoc duszego rozwoju. W myl tej teorii krelimy w nastpujcych ustpach w najoglniejszym zarysie przypuszczalny przebieg powstania tego pastwa. 6. Rozsiedlenie plemion polskich. Mieszkajc w gbi ldu, otocze ni dookoa innymi ludami sowiaskimi, nie stykali si Polacy bezpo rednio z adnym obcym narodem, a nie podlegajc obcym najazdom ani trwalszej niewoli, nie doznawali te std podniet do pieszniejszego organizowania si pastwowego. Te kilka wiekw przed r. 963 przeyli na pewno w ramach organizacji plemiennej moe nieco luniejszej ni u tych ludw, ktre miay mono w ogniu walki obronnej organiza

polska pogaska

55

cj t silniej zahartowa. Plemiona polskie, ktre t swoj wiadomo plemienn przeniosy nawet w czasy historyczne, byy nastpujce: Po lanie, lzanie, Wilanie, czycanie(?), Kujawianie i Mazowszanie; plemieniem przechodnim od Poabian do Polakw byli P o m o r z a n i e, zamieszkujcy krain nadmorsk midzy doln Odr i doln Wis i nieco na zachd od ujcia Odry, za na wschd od ujcia Wisy z po udniowym oparciem o bagna Noteci. Najczciej zalicza si ich wprost do plemion polskich, z ktrymi si ostatecznie po dugotrwaym oporze zjednoczyli, jednakowo nie brak im cech, ktre raczej cz ich z Lu tykami i Obodrytami. Polanie rozsiedli si na obszernej nizinie po obu stronach Warty; by moe, e czycanie stanowili tylko silniejszy szczep tego plemienia. lzanie mieszkali, jako gwny szczep swego plemienia (ktremu po zjednoczeniu nadali now nazw), nad rzeczk lz, wokoo grodu wrocawskiego i gry lskiej (Soboty), siedziby kultu pogaskiego. Szczepami lskimi byli Dziadoszanie, Bobrzanie, Lubuszanie (moe szczep przejciowy do Lutykw), Opolanie i inne. W i l a n i e ob siedli grn i cz redniej Wisy, wokoo grodu Wilicy u ujcia Nidy; podzia ich na szczepy bliej ustali si nie da. W czasach historycznych zarysowa si silnie w obrbie tego plemienia podzia na Krakowian iSandomierzan, pochodzcy by moe z czasw dawniejszych. Plemi M a z o w s z a n, odznaczajce si si rozrodcz i wybitn energi osad nicz w pniejszej dobie, zamieszkiwao kraj po obu stronach dolnej iczciowo redniej Wisy, przewanie jednak po wschodniej jej stro nie. Prawdopodobnie centrum gwnego szczepu, a nastpnie plemienia, by grd Mazowsze, zniesiony pniej przez Piastw. Midzy Mazow szanami a Polanami nad doln Wis zajo siedziby niewielkie plemi K u j a w i a n z gwnym grodem w Kruszwicy. By zreszt moe, e Kujawianie byli tylko takim odamem Polan, jak Opolanie lzan.

 W pniejszych latach R. Grodecki uwaa, e plemienia Lubuszan nie byo. Nie uwzgldni tu natomiast dobrze powiadczonych w odniesieniu do lska Golszycw, wodniesieniu do Pomorza Wolinian i Pyrzycan, a w odniesieniu do Kujaw Goplan; por. H. owmiaski, O identyfikacji nazw Geografa bawarskiego, Studia rdoznawcze, t. III, 1958, s. 122. R. Grodecki rozrnia plemiona i szczepy; te ostatnie rozumie jako podrzdne w stosunku do plemion. Dzi trzeba raczej mwi o plemionach jako maych organizmach politycznych i o zwizkach plemiennych jako organizmach wyszego rzdu. Za taki zwizek naleaoby uwaa Polan i Wilan. Zapewne byy inne, moe Pomorzanie, Mazowszanie, aw pniejszej fazie rozwojowej take lzanie; por. H. owmiaski, Pocztki Polski, t.IV, Warszawa 1970, s. 3346.

56

jan grodecki

Fizjograficzne warunki kraju nie pozostay bez wpywu na kultur i zdolno organizacyjn tych plemion. Wbrew panujcej do niedawna teorii, uznajcej kraj nasz w tej dobie za jeden starodrzewny br, wrd ktrego tylko gdzieniegdzie przewietlay tward prac ludzk przetrze bione, niewielkie polany, naley przyj, e istotnie przewaajcy lesisty charakter posiaday tylko lsk i kraj Wilan oraz moe w mniejszym nieco stopniu Mazowsze, ziemia za Polan i Kujawy przedstawiay si ju wtedy jako kraina o przewanie kowo-bagnistym charakterze. Na zwa Polan od: pola, p o l i s k a, niekoniecznie oczywista uprawne, jak np. Dzikie Pola w XVI i XVII w. (po acinie ju w XII w.: Campania, Campestres). Tu te wczeniej i na wiksz skal rozwino si rolni ctwo, wzwizku za z tym krzyujce si gsto na tym terenie przed historyczne i wczesnohistoryczne drogi handlowe z dalekiego Poudnia iWschodu ku pnocnemu wybrzeu morskiemu przeznaczay niejako z gry to wanie plemi do odegrania przewodniej roli w yciu narodu, uatwiajc mu wzniesienie si na wyszy szczebel kultury wstosunku do najbliszych sobie plemion. Poprzedzielane od siebie guchymi, nieprzebytymi lasami (puszcze midzyplemienne np. midzy Wielkopolsk i Pomorzem, lub lskiem a Czechami) albo rozlegymi bagnami i rozlewiskami rzek, acuchami jezior, ktre i w czasach historycznych jeszcze w pocztkach XII w. uniemoliwiay komunikacj lub wyprawy wojenne w innej porze, jak podczas cinajcej je lodem zimy, mogy plemiona polskie stosunkowo duej y zamknitym, wewntrznym yciem, nie odczuwajc potrze by cznoci politycznej. Okolicznoci pierwszych prb zjednoczenia plemion s nieznane, w szczeglnoci nie wiadomo, czy przywieca im jak gdzie indziej cel cznej obrony, cho musi si to wyda prawdopodobne, tym bardziej e s pewne lady do wczesnej styczno ci niektrych plemion polskich z obcymi ssiadami. To jest pewne, e ostateczna i uwieczona pomylnym skutkiem inicjatywa zjednoczenia pastwowego tych plemion wysza od Polan, a w czyn wprowadzono j do wczenie przed 963 r. 7. Pastewka plemienne w Polsce pogaskiej. Pozytywne wiado moci o plemionach polskich i o pastwach plemiennych z ksitami na czele czerpiemy z paru lakonicznych wzmianek postronnych rde oraz z poda polskich; czciowo wiadomoci ich pokrywaj si zsob, umacniajc tym silniej dany fakt.

polska pogaska

57

rdo z poowy IX w., znane pod nazw tzw. Geografa bawarskie go, wymienia niektre z plemion i szczepw polskich, mianowicie Wi lan (nieco pniejszy Opis Germanii krla Alfreda podaje nazw Visle land), a odrbnie od nich lzan i Opolan; gdybymy te nazwy przyjli tak, jak je podano, naleaoby uwaa za charakterystyczne, e autorowi niemieckiemu znane byy tylko te dwa plemiona polskie, najblisze mu geograficznie, ktre widocznie ju choby w poredni sposb weszy wnieznan nam bliej styczno z zagranic. Polanie za, najgwniej sze plemi, w ktrym nastpnie narodzia si polska myl pastwowa, byo jeszcze zupenie nieznane. Ale by moe, e Opolini miao ozna cza wanie Polan (przemawia za tym dua liczba grodw: 20, gdy l zanie mieli ich 15), a tylko dodanie zbdnego O zmusza nas widzie wnich szczep lskich Opolan. Niezalenie od stanowiska naszego wo bec moliwych pojmowa tej nazwy, zasadnicze wnioski z tego opisu pozostan te same: okoo poowy IX w. panuje jeszcze w Polsce ustrj plemienny, moe nawet niedokoczony, skoro ewentualnie szczep l ski Opolan wymieniony jest oddzielnie. W drugiej poowie IX w., za czasw w. Metodego, wystpuje bez imienny, ale p o t n y k s i W i l a n. Sdzi mona, e to ple mi najwczeniej pastwowo si zorganizowao, a prawdopodobnie do wczeniejszych czasw odnie naley legendarn posta Kraka (Kra kusa), jako wojewody, zaoyciela Krakowa. Na podstawie lokalnych poda wilickich, przechowanych w dwch kronikach XIV w., mo na przyj za wielce prawdopodobne, e ten ksi plemienny Wilan rezydowa w oblanym bagnami prastarym grodzie Wilicy, przy czym imi jego (Wisaw lub Wilimir) musi pozosta wtpliwe. By moe, e wczeniejsze wystpienie w podaniach Krakowa ni Wilicy oznacza przesunicie punktu cikoci z zachodniego (krakowskiego) odamu plemienia Wilan na wschodni (pniejszy sandomierski). Ze wspo mnianych poda XIV w. zdoaa nauka wydoby jeszcze jeden fakt prawdopodobny, a mianowicie, e na grodzie w Tycu koo Krakowa mia siedzib udzielny dynasta rodowy, z ktrym ksi Wilan toczy walki; odnosioby si to do IX lub nawet VIII w., gdy plemi Wilan jednoczyo si ze szczepw i rodw (i to wrd walki, a wic d r o g p r z y m u s o w ) w jedn cao p a s t w o w . Tradycj tynieck
 Podanie tyniecko-wilickie, znajdujce si w Kronice wielkopolskiej, obecnie prze wanie datowanej na schyek XII w., uchodzi dzi za twr literacki, przeszczepiony na nasz grunt z Europy zachodniej; por. G. Labuda, rda, sagi i legendy do najstarszych dziejw Polski, Warszawa 1960, s. 245298.

58

jan grodecki

pielgnowa u siebie jeden z najpotniejszych w Polsce i najstarszych rodw rycerskich, ToporczykwStarwStarych Koni, szczycc si pochodzeniem od owego dynasty z pogaskiej epoki. Usiowano utosami wymienionego wyej ksicia Wisawa ze zna nym z lat 872 i 895 rzekomo c z e s k i m ksiciem Wisawem. Iden tycznoci tej istotnie nie naley wyklucza: skoro w latach 869880 we dle rocznikw niemieckich kilkakrotnie na pomoc Sorbom w walkach zNiemcami piesz Czesi i inni s s i e d z i dookoa, nic nie sprze ciwia si moliwoci udziau w tych wyprawach ksicia Wilan, ktrego rocznikarz nastpnie mylnie okreli jako ksicia czeskiego. Tak zwana Legenda pannoska, rdo bardzo wiarygodne, przecho waa nam wany szczeg z dziejw tego ksistwa Wilan. Oto w bez imienny a potny ksi, niechtny religii chrzecijaskiej, szerzonej wwczas w pastwie wielkomorawskim przez w. Metodego izwalcza jcy jej wyznawcw, zosta zmuszony nastpnie do jej przyjcia jako jeniec w obcej ziemi, tj. jako jeniec ksicia wielkomorawskiego wi topeka. Bya to prba przyczenia kraju Wilan do Morawy; udaa si tylko chwilowo, bo rnice etniczne i naturalne granic kraju od poudnia uniemoliwiay utrzymanie tej zdobyczy na stae pastwu ostatecznie tak wieemu i sabej wewntrznej budowy, jak wielkomorawskie. Nie ma uzasadnionej potrzeby przyjmowa, by ochrzczony ksi Wilan zosta zoony ze swej godnoci, dynastia za sama usunita czy wy mordowana, a kraj Wilan poddany bezporednim rzdom witopeka; owszem sam fakt chrztu i okoliczno, i w przyczonych kilka lat p niej do swego pastwa Czechach pozostawi witopek tamtejszych ksit plemiennych przy wadzy, zadowalajc si zwierzchnictwem nad nimi, zdaje si by wskazwk, e to samo naley przyj i w tym wypadku. Aw ten sposb pniejsze wystpowanie owego Wisawa, domniemanego ksicia plemiennego Wilan, wraz zksitami czeski mi pod koniec IX w., nie staoby w sprzecznoci zpodbojem kraju Wi lan wlatach prawdopodobnie 876879 przez witopeka. Po upadku Wielkomorawy ksistwo Wilan odzyskao na krtko samodzielno, by wnet potem ulec podbojowi ze strony Piastw; by moe jednak, e stao si to nawet nieco wczeniej.

 Ksicia siedzcego na Wilech nie czymy dzi z Wilic, lecz z Krakowem, nie moemy go te identyfikowa z Wisawem, ktry by tworem literackiej fantazji podania tyniecko-wilickiego.

polska pogaska

59

Fakt opisany wany jest i z innego wzgldu: po raz pierwszy oile wiadomo zetkno si tu jedno z plemion polskich z w i a r c h r z e c i j a s k , przy czym ksicia tego plemienia zmuszono do przyjcia chrztu w o b r z d k u s o w i a s k i m. Nie mona jednak donio soci tego zdarzenia przecenia: stosunki ze w. Metodym i z obrzd kiem sowiaskim, podczas ewentualnej przynalenoci kraju Wilan do Wielkomorawy (co najpniej do r. 906), byy tak nike ikrtkotrwae, e pozostay po nich w historiografii tylko nader znikome i najczciej problematyczne lady. Hipoteza o istnieniu obrzdku sowiaskiego wPolsce jeszcze w XI w., a zwaszcza w walce jego zobrzdkiem aci skim, ktra miaa niemal wypeni dzieje tego wieku, tworzc waciwe to wypadkw, ma zbyt mao punktw oparcia w rdach, by j mona powanie bra w rachub. Lokalnie zabarwione podanie o Lechu jako zaoycielu Gniezna moe zawiera lad wiadomoci o jakim plemiennym wadcy Polan. By moe, e wszystkie szczegy, rozdzielone w podaniu midzy trzech Leszkw, sprowadzi naley do tej jednej osobistoci. Z pew nym prawdopodobiestwem legendarn t posta mona utosamia z historyczn postaci jakiego rzekomo czeskiego wojewody Lecha, ktry poleg wCzechach w walce z Niemcami w r. 805; jednake imi to zapisane jest w innych rkopisach o brzmieniu Becho lub Detho, za tem lekcja: Lecho nie jest pewna, cho pod wzgldem chronologicznym rzeczywicie mona odnie ewentualne istnienie polskiego Lecha do pocztkw IX wieku. Najwaniejsze i najwczeniej spisane z poda polskich jest p o d a n i e o P i a c i e i P o p i e l u. Ma ono wybitny charakter tradycji dynastycznej, zawiera w sobie to, co na dworze ksicym i w tonie dynastii wiedziano z pocztkiem XII w. o przeszoci dynastii, o genezie jej rzdw, bo wanie na dworze ksicym Bolesawa Krzywoustego i od najlepiej powiadomionych informatorw przej tradycj t w tym brzmieniu nasz najstarszy kronikarz, tzw. Gall. Podaniu temu powicono w nauce nader wiele uwagi, starajc si je ze wszech stron owietli. Wobec niesychanej rozbienoci zda isprzecznoci wynikw niepodobna dzi jeszcze w wystarczajcy spo sb zuytkowa podania tego dla celw historycznych. Ale niezalenie od zapatrywa na tre podania, jego przypuszczaln symbolik itd. icharakter, jako konglomeratu poda ludowych i dynastycznej trady cji politycznej, pewne szczegy jego ju dzi bezpiecznie zuytkowa mona jako wskazwki historyczne wzgldnie pewne.

60

jan grodecki

Ale najpierw wskazwka chronologiczna: podanie wymienia jako poprzednikw Mieszka I na tronie trzech ksit: Ziemowita, Leszka i Ziemomysa, oraz Piasta, o ktrym bynajmniej nie twierdzi, by by ksiciem; by tylko ojcem zaoyciela dynastii. Imiona te czonkw dy nastii musiay by dobrze znane ksiciu i dworowi polskiemu z koca XI i na pocztku XII w., naley je wic uwaa za bezwzgldnie auten tyczne, same za postaci za historyczne w zupenoci, aczkolwiek aden konkretny szczeg o nich nie zachowa si w rdach. Jeli na kadego z nich odliczymy przecitnie po 30 lat rzdw podobnie jak rzdzili Mieszko I lub Bolesaw Chrobry to wypadnie przyj pocztek rz dw Ziemowita oglnie n a d r u g p o o w I X w i e k u. Tron ksicy w Gnienie zawdziczaa dynastia Piastowiczw za machowi stanu, ktry polega na usuniciu poprzedniej dynastii wzgld nie jej ostatniego przedstawiciela, Popiela; by moe, e zaoycielem teje by w Lech. W myl szczegw przywiedzionych w podaniu, naley przyj, e w momencie wygnania Popiela ksistwo jego obej mowao terytoria dwch ju co najmniej plemion, tj. Polan iKujawian, skoro zGniezna ucieka Popiel do Kruszwicy, gdzie ostatecznie zgin, opuszczony przez swych zwolennikw; rd jego d o s z c z t n i e wy tracono1. Tron zosta zatem zdobyty niewtpliwie w drodze przywasz czenia, a ten bezsprzecznie gwatowny jego charakter starano si w po daniu nieco zagodzi zrzdzeniem boskim oraz wymownym swkiem zgodnie, majcym oznacza, e spoeczestwo zgodnie powoao czy wybrao Ziemowita na swego wadc po wygnaniu Popiela. W jakiej formie dokonana zostaa ta uzurpacja, jakie miaa podstawy dociec trudno, jest jednak w naszej literaturze naukowej hipoteza, ktrej jak zjednej strony przyzna si musi niezwyk oryginalno ipomyso wo, tak z drugiej, mimo e oparta jest czciowo na faszywych za patrywaniach, niepodobna odmwi duego prawdopodobiestwa ogl nego; wspiera j niezwyka erudycja i subtelna metoda naukowa autora (T.Wojciechowskiego). Jest to hipoteza, ktra wimieniu P i a s t dopa truje si nazwy wysokiego urzdu. Opiera si za ona na nastpujcych
 Historyczno tych postaci uzasadni mocno przesankami oglniejszej natury K. Bu czek, Zagadnienie wiarygodnoci dwu relacji o pocztkowych dziejach pastwa polskiego, w: Prace z dziejw Polski feudalnej ofiarowane Romanowi Grodeckiemu w 70 rocznic urodzin, Warszawa 1960, s. 4556. 1 Identyczno syna Ziemowitowego, Leszka, z owym legendarnym Lechem czy Leszka mi starano si w nauce wyzyska jako argument za jednoci obu tych dynastii; tre podania w niniejszym szczegle do silnie si temu sprzeciwia, pewnoci w obu kierunkach brak.

polska pogaska

61

przesankach: nie byo u nas imienia osobowego Piast, by natomiast w Polsce XIXIII w. wysoki urzd, oznaczany w acinie wczesnej wy razem: pedagogus lub nutritor, co po polsku najsnadniej mogo opie wa: p i a s t u n albo krcej: p i a s t. Godno ta znana jest w Polsce na przeomie XI i XII w. jako urzd najwyszego zawiadowcy dworu monarszego, odpowiedzialnego za bezpieczestwo osoby ksicej; na ley do najwyszy nadzr skarbowy i sdowy nad dworem ksicia, ito bynajmniej nie tylko maoletniego, lecz dorosego oraz sprawujcego osobiste ju rzdy. W tym samym czasie, a zwaszcza wczasach daw niejszych, znane byo to dostojestwo i przez poczenie w jednych r kach z innymi wysokimi godnociami doszo do nadzwyczajnego nieraz znaczenia w wielu ssiednich i dalszych pastwach (majordomat u Fran kw, kormilec na Rusi, dziad u Chorwatw, pitar na Wooszczynie). Charakter tego urzdu pozwala uzna za prawdopodobne, e wszdzie wyrosn on mg samoistnie bez naladownictwa z tej samej sfery do mowego ycia na dworze monarszym, nabierajc wszdzie wyjtkowe go znaczenia z racji swego charakteru bezporedniej suby przy osobie panujcego. Charakter tej godnoci oraz fakt, i z biegiem stopniowej degradacji w hierarchii urzdniczej zanika ona okoo poowy XIII w., zdaj si te wskazywa na to, e urzd ten ijego funkcje odpowiada j czasom i stosunkom pastwowym pierwotniejszym, e zatem okres waciwy potgi i znaczenia tego urzdu u nas przypada na wiek IX i X. Takim piastem karmicielem mg by wanie ojciec Ziemowita i ewentualnie on sam, a rewolucyjne objcie wadzy przez usunicie ksicia, nad ktrego dworem i osob mia piecz, byo z pewnoci dla pierwszego w kraju dygnitarza zadaniem uatwionym. Legenda ludo wa o gocinnym oraczu, ktry m i a p r z e z w i s k o Piast, moga nastpnie przylgn do tradycji o praojcu dynastii, ktry b y piastem; rzecz jeszcze prawdopodobniejsza, e j zni celowo zczono, podob nie jak i inne naleciaoci podaniowe (myszy), dodajc do postaci praw dopodobnie historycznych (Popiel). 8. Podbj i zjednoczenie plemion polskich przez Piastw. Pa stewko plemienne, ktrego rzdy zagarn Ziemowit, obejmowao co najmniej ziemi Polan i Kujawy. O jego rzdach oraz obu jego przed Mieszkiem I nastpcw zachowaa si w tradycji dworskiej tylko pa mi podbojw, przy pomocy ktrych rozszerzyli swe pastwo. Istotnie te, gdy si zway, e za Mieszka I Polska wystpuje ju zasadniczo

62

jan grodecki

jako zjednoczona w swych etnograficznych granicach, a nawet siga jc poza nie, to ca niemal prac owego zbierania ziem polskich odnie wypadnie do tych trzech pierwszych Piastowiczw, zwaszcza za ostatniego, Ziemomysa, ktry wedle tradycji przewyszy trzy kro zasugami swych przodkw. Chronologicznego porzdku podbo jw Piastw ustali ju niepodobna, istniej tylko pewne prawdopodo biestwa. I tak: Mazowsze nosi w czasach historycznych cechy najwieszej Piastw zdobyczy; cznie za z uwag na jego uboczne do pewnego stopnia pooenie przyj mona, e przyczenie tego terytorium ple miennego byo ostatecznym zaokrgleniem pastwa Piastw przed Mieszkiem I, ktry przedsibierze prawdopodobnie pierwsz prb podboju Pomorza, podboju uatwionego przez wczeniejsze pozyskanie Mazowsza. Co si tyczy kraju Wilan, to hipotez (K. Potkaskiego), jakoby zpocztkiem drugiej poowy X w. Mieszko I zaj wschodni cz tego kraju, majc ju Mazowsze, zachodni za, tj. ziemi krakowsk, dopiero w ostatnim dziesitku lat X w. przyczono do Polski, naley zarzuci: za sabo bya umotywowana, a nowsze badania do reszty ni wstrzsny. Prawdopodobnie bya to zdobycz znacznie wczeniejsza. Kto wie, czy nie naley jej odnie do czasw owego potnego ksi cia pogaskiego Wilan, o ktrym wspomina tzw. Legenda pannoska. Przyjcie jak wyej podbicia kraju Wilan przez pastwo wielko morawskie nie moe by uwaane za jedynie uprawnion interpretacj; mona jej przeciwstawi inn, mianowicie e w ksi przyj chrzest na obczynie, jako wygnaniec, bo go wygnali i wyzuli z tronu Piasto wie, przyczajc kraj Wilan do swych dzieraw. Byby to zatem fakt, ktry naleaoby odnie do czasw Ziemowita (II poowa IX w.). Jeeli za hipotez o czasowym podboju Wilan przez pastwo wielkomoraw skie uznamy za lepiej uzasadnion, to przyczenie tego plemienia do pastwa Piastw przesun wypadnie do pocztku w. X, tj. czasu po wyzwoleniu si Wilan wskutek rozkadu Wielkomorawy. Co do lska brak jakichkolwiek wskazwek, nawet tak wtych jak poprzednie; z tzw. Geografa bawarskiego tyle tylko wiadomo, e okoo poowy IX w. yo to plemi samodzielnym yciem, podbj przez Piastw nastpi w X wieku. Zdaje si, e w ten jedynie sposb w e w n t r z n e g o n i e j a k o p o d b o j u naley sobie wyobraa dokonanie przez rodzim dynasti Piastw zjednoczenia plemiennych terytoriw czy ksistw. Za takim

polska pogaska

63

przebiegiem rzeczy jak w Czechach, gdzie w miar coraz silniejsze go zacieniania si f e d e r a c j i plemion, jedno z nich, a raczej jego dynastia wybia si ponad inne, nic u nas nie przemawia; nie byo za zwaszcza celw takiej federacji. Podbj wyszed z ziemi Polan, ktrzy sw nazw narzucili nastpnie caoci, w czym rwnoczenie tkwi te dowd tego procesu dziejowego. O stosunkowo wysokim stopniu skon solidowania wadzy ksicej pierwszych Piastowiczw wiadczy jej dziedziczno z ojca na syna w tym rodzie przed r. 950. 9. Nastpstwo tronu w Polsce. Zasady prawa dziedziczenia tro nu musiay si w pewnej mierze ustali ju w dobie pogaskiej, sko ro nastpnie w czasach historycznych prawo nastpstwa tronu daje si uchwyci jako zasada zdaje si stale przestrzegana, respektowana te wyranie wtedy, gdy j wymin usiowano. To polskie prawo dyna styczne, regulujce spraw nastpstwa tronu, byo wanym czynnikiem dziejowym; w pierwszym rzdzie znaczenie jego byo doniose dla sto sunkw wewntrznych, cho nieraz odbio si na stosunku politycznym Polski do ssiadw; poniewa bowiem poszczeglni pretendenci do tro nu uzyskiwali dla poparcia swych pretensji pomoc zagraniczn, wskutek tego spory o nastpstwo daway mono czynnikom obcym, zwykle wrogim, wtargnicia w stosunki wewntrzne Polski. Wedle panujce go dzi zapatrywania naukowego zawiera stosunek ksit polskich do kraju pewne elementy prywatnoprawnej natury, wyrose ze zwyczajw prawnych, wyksztaconych poprzednio w obrbie organizacji rodowej iwe wsplnocie rodowej. Prawo do dziedzictwa po ojcu mieli w myl tego pogldu w s z y s c y synowie: aden z nich nie mg by od udziau w dziedziczeniu usunity, chyba tylko (po r. 965), jeeli by du chownym. Z tego wzgldu oddawano niejednokrotnie ktrego z synw do stanu duchownego, najczciej do klasztoru, by jego prawo dziedzi czenia zniweczy. Ten sam rodek polityczny stosowano te w innych krajach w takich samych warunkach i celach. Ojciec mia prawo jeszcze za ycia wydzieli jednemu lub wicej synom dzielnice, wprowadzajc ich tak w czciowy zarzd pastwa; wrozporzdzeniu testamentarnym musia ich wszystkich uwzgldni. Niezalenie od dziedziczenia kraju, od jakoci i rozmiarw dzielnicy,
 Pogld, e Polska poudniowa po upadku pastwa wielkomorawskiego nie wesza wogle lub wesza tylko epizodycznie w skad pastwa czeskiego, rozwin zwaszcza J. Dbrowski, Studia nad pocztkami pastwa polskiego, WrocawKrakw 1958 (zeszyt Rocznika Krakowskiego, t. 36/1), ale dzi nie ma on wielu zwolennikw.

64

jan grodecki

obejmowa jeden z synw, mianowicie n a j s t a r s z y, tzw. p r y n c y p a t, tj. z jednej strony naczelnictwo rodowe, z drugiej z w i e r z c h n o p a s t w o w nad caym krajem, wcznie z dzielnicami braci. Z reguy mia on zapewnion wobec braci p r z e w a g t e r y t o r i a l n , obejmujc dzielnic najwiksz z e s t o e c z n y m g r o d e m o j c a. W stosunku do niniejszego pogldu (ugruntowanego przez O. Bal zera) naley jednak zauway, e zbudowany on jest przewanie na podstawie wiadomoci o czasach pniejszych, ktrym te na og odpowiada natomiast w okresie do r. 1138 wiadomo tylko o dwch, wzgldnie trzech podziaach kraju f a k t y c z n y c h, ktre jednak wszystkie byy wynikiem okolicznoci wyjtkowych nie jest za znany ani jeden podzia na dzielnice, ktry by by wypywem prawa dynastycznego. Nadto w okresie najwczeniejszym znachodzimy do wyrane lady wsprzdw braci, z ktrych jeden tylko jest ksiciem panujcym dla wiata zewntrznego, inni za dzielnic nie posiadaj. Nie bez wartoci jest wtym wzgldzie analogia stosunkw czeskich w X iw pocztkach XIw. Ale ju od schyku X w. obserwowa moemy u nas podobnie jak rwnoczenie te w Czechach siln d n o do ustalenia jedynowadztwa z wykluczeniem podziau kraju midzy swoich synw, czemu sprzyja wydatnie instytucja krlestwa, wyklu czajca mono podziaw. Dziki niej i, by moe, dziki wpywowi duchowiestwa, przynoszcego do nas pojcia o instytucjach prawnych Zachodu chrzecijaskiego, dno ta do jedynowadztwa zczya si wczenie z pojciem o najlepszym uprawnieniu najstarszego syna, wo bec czego zasada p r i m o g e n i t u r y zdaje si by nieobc Polsce XIw., jakkolwiek przejawia si raczej w odruchowej dnoci, ni w jasnym sformuowaniu. Jak u ssiadw np. w Czechach i na Rusi dawaa te w Polsce kwestia nastpstwa na tron powd do zatargw rodzinnych w dynastii. Zjednej strony senior mia zawsze do powodw do zawici wobec braci, ktrzy zagraali stale jego wadztwu i niechtnie znosili jego zwierzchno, z drugiej strony juniorzy obawiali si, by senior gwatem si ich nie pozby, a czujc przykro brak wadzy i skrpowanie swej samodzielnoci, atwo si burzyli, zrywajc do otwartych buntw, kt rych celem byo pochwycenie wadzy, zwaszcza gdy ambitny a nie cierpliwy junior nie chcia zadowoli si podrzdnym wobec seniora stanowiskiem. Czsto te zarzewie niepokojw miao inny pocztek, gdy mianowicie ojciec stara si uregulowa i zabezpieczy nastpstwo

polska pogaska

65

po sobie wbrew obowizujcej i uznawanej przez spoeczestwo zasa dzie modszemu z synw. Dzieje dynastii to w okresie piastowskim, a zwaszcza w pierwszej jego poowie, w znacznym stopniu dzieje pastwa, szczeglniej we wntrzne. Stosunek juniorw do seniora, ich walki wzajemne o wadz, to waciwe to wypadkw dziejowych XI i XII w. Scharakteryzowa je mona w ten sposb, e senior z istoty swego stanowiska reprezentuje ibroni interesu pastwowego, tj. jednoci i potgi pastwa. Jeli na wet zegoistycznych powodw wypdza braci czy w jakikolwiek inny (choby gwatowny sposb) si ich pozbywa, to czyni to w interesie jed nolitoci, niepodzielnoci i siy pastwa. Juniorzy natomiast zakcaj spokj wewntrzny pastwa, kruszc energi jego w wystpieniach na zewntrz, sprowadzajc na nie co gorsza interwencje obce, osabia jce suwerenno pastwa, a co najmniej niszczce najazdy ssiadw, chtnych zawsze do wyzyskania takich zamieszek. Ale i juniorw nieraz historia zbyt surowo sdzi nie moe, jeeli po szczliwie przeprowa dzonym buncie zdoa ktry z nich utrwali pod sw wadz silne, nie uszczuplone co do obszaru i suwerennoci pastwo. Nie o wszystkich jednak juniorach mona to powiedzie. 10. Pierwotny ustrj spoeczny. Gwny zrb ludnoci w dobie plemiennej stanowia ludno wolna, rozsiedlona i yjca w jednakich mniej wicej warunkach gospodarczych, a wic niezrnicowana spo ecznie. Od najdawniejszych jednak czasw wytwarzaa si obok niej warstwa niewolnych, a to z jecw wojennych, czciowo z kupnych niewolnikw; urodzenie niewolne i niewola za dug powikszay nastp nie t warstw, pozbawion praw, traktowan jako przedmiot wasnoci. Nic si nie sprzeciwia tak pojtej sielance sowiaskiej, owszem cay pniejszy ukad spoeczny da si z niej genetycznie wywie. W te czasy rwnoci spoecznej przenosi nas podanie o Piacie, wy wodzce panujc dynasti od oracza chopka. Faszywie dopatry wano si tu w relacji naszego najstarszego kronikarza jawnej infamii przeciw dynastii, bo wanie na dworze ksicia panujcego tradycj t w tej formie mu podyktowano; po wtre fakt sam nie zawiera w sobie adnej niemoliwoci. Ale ju z pocztkiem XII w. wydao si obcemu kronikarzowi pochodzenie ksicia od oracza o tyle dziwnym czy niesto sownym, e czu potrzeb usprawiedliwienia poniekd tej tradycji uwa g, i to, co za jego czasw moe si wydawa niemoliwym, byo mo liwe par wiekw dawniej, gdy ksistwo byo o wiele mniejsze, aksi

66

jan grodecki

bynajmniej jeszcze nie growa przepychem i blaskiem swego stanowi ska nad spoeczestwem. Jednym sowem, rozumia autor z pocztku XII w., zgodnie z prawd, e stosunki spoeczne si zmieniy: wczasie, do ktrego odnosz si fakty przekazane podaniem, by oracz rw nouprawnionym czonkiem caej wolnej spoecznoci, zktrej ona wychodzi piast z innymi dostojnikami i sam ksi; z pocztkiem za XII w. by ju oracz chopkiem ksicym, cho dalej jeszcze osobicie wolnym, ale spoecznie wysuna si przed niego nowa, co raz liczniejsza i bardziej zamykajca si warstwa rycerstwa, formowana wznacznej mierze przez samego ksicia, pilnujca zazdronie wycz nego prawa do urzdw i zaszczytw i uwaajca za sw krzywd, gdy je niekiedy otrzymywali ignobiles. Jak si ta ewolucja w cigu kilku wiekw dokonaa, nie da si szcze gowo i z ca pewnoci ustali, ale mona wskaza na niektre mo menty, ktre prawdopodobnie odegray pewn rol w jej przebiegu. Wkadym razie w pniejszym ukadzie spoecznym nie day si wy ledzi adne realne lady najazdu obcego, jako czynnika ksztatujcego ustrj spoeczny. 11. Gwne czynniki rozwoju spoecznego. Ju w ramach ustro ju rodowego tkwiy zarodki nierwnoci spoecznej: starosta rodowy, wywyszony sw wadz nad reszt czonkw rodu, zapewne wraz ze sw rodzin najwikszy mia udzia w dochodach z majtkowej wspl noty, aw dobie indywidualizacji wasnoci zapewne z racji swego dotychczasowego stanowiska dostawa najwiksz cz ziemi, trzd iniewolnikw. Rodziny te starostw rodowych cznie z innymi jeszcze elementami wytworzyy z czasem na tej podstawie wikszego dobroby tu materialnego i pochodzenia klas m o n y c h (proceres, magnates, principes), z ktrej nastpnie w poszczeglnych ksistwach powoywa ni byli w pierwszym rzdzie urzdnicy i dostojnicy dworscy. Gdy jedno plemi podbijao pod sw wadz inne, to dynastia ksi ca, dokonujca tego podboju, musiaa widzie w dynastii podbijanej gron zawsze rywalk. Samo odsunicie od wadzy nie uniemoliwia o prb ponownego jej zagarnicia. W owych surowych czasach bez wzgldna rywalizacja dynastii nabiera nieraz cech nieokieznanej walki
 Rozwinity tu pogld o starostach rodowych stanowi integraln cz polskiej teo rii rodowej; jego uzasadnienie da zwaszcza O. Balzer, O zadrudze sowiaskiej, Kwartal nik Historyczny, R. 13, 1899, s. 183256.

polska pogaska

67

o byt: masowe mordy podbitej dynastii, ktrych czst widowni s np. Czechy ju w czasach historycznych, bo w X i XI w., byway zapewne zwyczajnym rodkiem ubezpieczenia si na tronie i utwierdzenia zdoby tej wadzy. agodnym natomiast rodkiem mogo by zmediatyzowanie, polegajce na pozostawieniu przy tytule oraz pewnych faktycznych czy honorowych funkcjach, z prawami wyszymi ponad uprawnienia ogu, przy bezwzgldnym jednak rwnoczenie poddaniu pod wadz zwy ciskiej dynastii. Taki charakter wanie posiada nieliczna grupa wrd warstwy monych, wyrniajca si cechami arystokracji rodowej odo stojniejszym pochodzeniu. Tradycje dawnej udzielnoci stawiay j te najbliej ksicia i dynastii panujcej. Warstwa monych zatem, wytwo rzona z rodzin starostw rodowych i dynastii plemiennych, powstaa przed poow X w. jako rezultat pracy nad zjednoczeniem szczepw iplemion w nard przez dynasti Piastw. O wiele doniolejszy jeszcze wpyw na ustrj spoeczny wywaro powstanie i organizacja pastwa w sposb poredni. Pierwotnie w ra zie potrzeby obrony penili sub wojskow wszyscy wolni. Byy to oczywicie wypadki sporadyczne. Gdy powstao pastwo, ktre w w czesnych warunkach niemal z istoty swojej musiao by wojownicze izaborcze, potrzeba posug wojskowych staa si czstsza i trwalsza, e za niepodobna byo, by cae spoeczestwo ustawicznie odrywa o si od spokojnych zaj do ora, zacza si wyodrbnia z ogu cz bardziej ochotna do suby wojskowej, zamieniajcej si z wolna niemal w rzemioso. Z punktu widzenia jednostki bya wojna wczesna istotnie rzemiosem, wprawdzie niebezpiecznym, ale wiodcym prost drog do wzbogacenia si i dobrobytu. Jecy, przywiedzeni z wypra wy, stanowili si robocz, dziki ktrej sam waciciel mg si czu zwolniony od potrzeby pracy osobistej, a zarazem mg gospodarstwo swe na wiksz rozwin skal i wiksz zapewni sobie ilo plonw itd. upy za wojenne bogaciy bezporednio, wynoszc jednostki po nad og. Silniejsza p o d s t a w a g o s p o d a r c z a dawaa przewa g wobec uboszych, pozwalajc na odmienny tryb ycia i podnoszc ca materialn kultur ycia codziennego. Powierzanie jej powstaj cych zwolna urzdw wywyszao j znacznie ponad og ludnoci. Razem sprzyjao to wydatnie stopniowemu wytwarzaniu si nowej war stwy spoecznej, wspartej owiksz wasno ziemsk, potgowan nastpnie nadaniami ksit, o wiksz ilo niewolnikw i inwentarza zwierzcego, umoliwiajc intensywniejsze gospodarcze wyzyskanie posiadanej ziemi.

68

jan grodecki

Rwnoczenie stae wykonywanie tej s u b y r y c e r s k i e j przez pewn cz spoeczestwa powodowao przerzucenie przynajmniej niektrych ciarw publicznych na cz drug, zapewne nierwnie liczniejsz, wolnych ludzi oddanych wycznie pracy gospodarczej, jak np. daniny na utrzymanie zag po grodach i osobisty obowizek str y w nich penionej z drugiej za strony pomagao do wyodrbnienia si tej warstwy rycerskiej jako zawodowej. Uyteczno za i niezbd no tego zawodu dla caoci pastwa oraz ch panujcych, by na ka de zawoanie mie odpowiedni ilo wojownikw, wiody nastpnie do uprzywilejowania tej warstwy przez monarch. Najprociej wyraao si to w nadaniach ziemi i niewolnikw, ktre mona, zdaje si, odnie ju chociaby do schyku tego okresu. Na razie byo to wyodrbnienie ocharakterze spoecznym tylko, nie za prawnym. W ten sposb zarysowa si podzia na dwie nierwne czci w caej masie pierwotnie rwnouprawnionej, gospodarczo i spoecznie jednoli tej ludnoci. Wikszo jej, zatrzymujc nadal swj charakter ludzi wol nych, obniya si spoecznie, nie majc monoci takiego wzbogacenia si, jak nastrcza zawd wojskowy. Gdy nadto pastwo, wzgldnie ksi uzna prawo wasnoci ziemi u rodw, penicych sub rycer sk, a reszt ziemi zacz uwaa za swoj wasno, znalaza si od razu caa ta wolna, ale wieniaczy tryb ycia pdzca ludno na ziemi cudzej, mianowicie ksicej. Korzystajc ze swobody ruchw, prze siedla si ta ludno wolna nastpnie w czasach historycznych na ziemi monych czy Kocioa, stanowic wcale liczn warstw czynszowni kw na cudzych gruntach, na wasno jednak ziemi nie posiada. Do zawodowego i spoecznego wyodrbnienia si rycerstwa przyczy nia si w ogromnej mierze instytucja druyny ksicej, ktra powstaa jako rodek do osignicia wojennych celw i zada pastwa wczesne go. Jest to instytucja niezmiernie charakterystyczna dla tego okresu. 12. Druyna. Cele swoje wojenne, tak obronne, jak i zaborcze, osi gao pastwo wczesne si zbrojn, na rnych zorganizowan zasa dach. Sub wojskow peniy w pierwszym rzdzie rody, ktre wanie w nastpstwie cigego jej penienia utrwalay swj charakter rycerski (nobiles), podczas gdy reszta ludnoci wolnej, oddajc si zawodowo rolnictwu czy w ogle pracy na ziemi, a nie penic obowizku wojsko wego, zastyga spoecznie w swym charakterze ludnoci wieniaczej, nie mogc ju nastpnie sign po te przywileje i korzyci, ktre dawa a suba wojenna. Ale odwoywanie si ksicia do rodw w potrzebach

polska pogaska

69

wojennych podawao go w pewn zawiso od nich. Ch uniezalenie nia si w tym wzgldzie doprowadzia do utworzenia druyny, podlegej bezporednio i bezwzgldnie ksiciu. Instytucja ta, charakterystyczna dla ustroju Polski tego czasu, nie bya u nas czym zupenie oryginal nym, owszem bya raczej naladownictwem, a w kadym razie miaa liczne analogie w ssiednich krajach, mimo niewtpliwych rnic, za chodzcych midzy druyn polsk a np. normaskimi. O istnieniu jej i organizacji dowiadujemy si dopiero odnonie do czasw Mieszka I, lecz rychy jej nastpnie zanik pozwala przyj, e powstaa znacznie wczeniej. Przyjmowani do niej byli ludzie modzi, sprawni pod wzgldem bojowym. Jeli rekrutowali si spord ludnoci rodzimej a naley przyj, e tak byo w przewanej czci to wyry wajc ich spord rodw, osabia ksi tym samym spjno rodow iprzypiesza rozkad rodw, do czego w ogle par rwnoczesny roz wj stosunkw wewntrznych. W znacznej mierze byli druynnicy ludmi obcymi, dajcymi si do tej suby zwerbowa moe w przewaajcej czci dla zarobku iupw. Nie jest pozbawiona zupenie prawdopodobiestwa hipoteza (W.Ktrzyskiego), e druynnicy byli, przynajmniej w czci, o nierzami n i e w o l n y m i, ktrych monarcha mg nawet podarowa, jak to by moe wanie uczyni Bolesaw Chrobry w r. 1000, gdy cesarzowi Ottonowi III ofiarowa 300 pancernych onierzy. Ale w ta kim przypadku nie ma koniecznoci przyjmowa, by to bya niewola w cisym znaczeniu, oparta na niewolnym urodzeniu, lub kupnie od handlarzy niewolnikw. Moga to by tylko, rwnajca si do pewnego stopnia niewoli, forma osobistej zalenoci druynnikw od monarchy, pynca std, e jemu zawdziczali cay swj byt i do bezwzgldnej wiernoci byli obowizani. S oni bowiem na cakowitym utrzymaniu ksicia, a oprcz tego pobieraj wynagrodzenie pienine. W sprawach maeskich s zupenie zaleni od ksicia, ktry dowolnie ich eni, wydajc crki za m i pacc swadziebne podarki ojcu tak narzeczonej, jak crki, co z reguy naleao do ojca, ktrego zatem prawa i obowizki przyj na siebie ksi w stosunku do swych druynnikw. Zewntrzn odznak druynnikw by prawdopodobnie acuch zocony, noszony na szyi, cho, by moe, przysugiwa on w ogle stanowi rycerskiemu. Druyna bya sta si zbrojn pastwa, ktr ksi kadej chwili mia do swobodnego rozporzdzenia, si na owe czasy do znaczn, skoro liczba 3000 druynnikw za czasw Mieszka I uderzya obcego kupcapodrnika jako osobliwo uwagi godna. W czasie pokoju roz

70

jan grodecki

mieszczona bya druyna po grodach zapewne, jednake mylnie przy jto do powszechnie w naszej literaturze naukowej nazwy grodw iliczby wojownikw z czasw Bolesawa Chrobrego jako odnoszce si do instytucji druyny; liczby, podane przez najstarszego naszego kroni karza, miay uzmysowi liczebno si zbrojnych, ciganych na wojn z caych ziem, nie za staych zag druynnikw. 13. Stosunki gospodarcze. Cech charakterystyczn tego okresu jest g o s p o d a r k a n a t u r a l n a i to z pocztku w czystej postaci. Ludno oddaje si rolnictwu (zwaszcza w Wielkopolsce i na Kuja wach), nadto pasterstwu i hodowli byda; powtarzajce si wojny wpy ny zapewne pobudzajco na hodowl koni, o ktrej wiadomo, e na lsku i zwaszcza na Pomorzu prowadzona bya powszechnie, decy dujc ozamonoci jednostek. W okolicach lenych oddawano si my listwu i bartnictwu, rybowstwo uprawiano nad rzekami i licznymi, dzi ju czciowo nieistniejcymi jeziorami, bardzo wwczas rybnymi. Zajciom tym oddawaa si zreszt wtedy, i dugo jeszcze potem, caa ludno rolnicza w miar monoci, do tego stopnia, e nawet ciary zroli uiszcza moga w produktach lenych. Produkowano wszystko na wasny wycznie uytek w ramach go spodarstw rodzinnych lub zadruno-niedzielnych samowystarczalno gospodarcza panowaa znacznie cilejsza ni w okresie nastpnym. Ale ju w tych najdawniejszych czasach budzia si potrzeba w y m i a n y g o s p o d a r c z e j, dokonywanej na powstajcych samorzutnie w tym celu t a r g a c h, zwaszcza na terenach granicznych midzy okolicami o odmiennej produkcji (wic np. midzy puszczami a okolicami rolnymi). Wymiany tej dokonywano zrazu zapewne w sposb bezporedni, na stpnie wszed w uycie charakterystyczny dla tych czasw p i e n i d z n a t u r a l n y. Stanowiy go przedmioty o stosunkowo staej wartoci apowszechnej uytecznoci, jak skry zwierzce (kuny itp.), sl produ kowana w tym celu w specjalnych bryach okrelonej wielkoci i wagi, zwanych krusz; nadto by moe, e, podobnie jak u Czechw i Rujan, rol pienidza naturalnego odgryway paty lniane (std: p a c i ), co si za tyczy sztuk byda rogatego, to do wymowna w tym wzgldzie zdaje si by analogia licznych ludw tak sowiaskich, jak szczegl niej germaskich, natomiast argument, czerpany dawniej z nazwy skot (=bydl), identycznej ze skotem (pniej: skojcem) jako jednostk sy stemu monetarnego polskiego, okaza si zawodny. Wszake ju w tym okresie pienidza naturalnego pojawia si po cz we wcale znacznych ilociach p i e n i d z m e t a l o w y, o b c y,

polska pogaska

71

przywoony tu i zostawiany przez zagranicznych kupcw. Charaktery styczne przy tym, e do poowy X wieku jest to pienidz niemal wy cznie arabski czy w ogle wschodni (najrnorodniejszych stempli, krajw i dynastii), pienidz za zachodni, w szczeglnoci niemiecki (bawarski), pojawi si jak z dotychczasowych wykopalisk wynika okoo r. 950, co zdaje si by do wymown wskazwk, e i poli tyczne stosunki Polski z Niemcami prawdopodobnie chyba tej daty nie wyprzedzaj. Artykuem wywozowym tego handlu, nanoszcego do naszego kraju nieco szlachetnych kruszcw, byli, obok nadmorskiego bursztynu imo e futer, zapewne niewolnicy, poszukiwani w wiecie muzumaskim, agwnie wanie skupywani w krajach sowiaskich, ktrym to han dlem trudnili si tak w tym okresie, jak i pniej, gwnie ydzi. 14. Wpyw organizacji pastwowej na ycie gospodarcze. wieo powstae pastwo nie od razu wzio na siebie te wszystkie zadania, ktre z biegiem czasu miao wykonywa, nie od razu te rozwino cay ten system rodkw, ktry do wypeniania jego zada okaza si pniej niezbdny czy przynajmniej poyteczny. Mimo wszystko, w rnoraki sposb ju teraz wtargno pastwo w ukadajce si dotd samorzut nie stosunki gospodarcze. Przede wszystkim drog zwyczajow zaczy si wyrabia obowizki ludnoci do wiadcze materialnych i posug osobistych dla ksicia w przejedzie przez kraj. Wynikay one z natury stosunkw, a rnicujc si z biegiem czasu, wyksztaciy si w zwarty system danin i posug tzw. prawa ksicego. Pierwsze z nich ubo yy bezporednio wieniaka, odbierajc mu cz jego plonw, drugie odryway go chwilowo lub na duej, samego lub wraz z jego inwenta rzem martwym i ywym, od produkcyjnej pracy (np. przewd, podwody itd.). Ciary te mogy powsta ju w dobie ksit plemiennych i przy sugiwa im nastpnie zwyczajowo po podbiciu przez Piastw. To samo dotyczy niezbdnych wiadcze na rzecz grodw ksicych i stojcej w kadym z nich zaogi (stra). Brakuje jakichkolwiek danych (prcz nader pnej tradycji), by nowoci te przypisywa Bolesawowi Chro bremu lub odnosi do jeszcze pniejszych czasw. Danin na utrzyma nie druynnikw ksicych stwierdzaj rda odnonie do pierwszej poowy rzdw Mieszka I, cofn za rzecz sam mona jeszcze dalej wstecz. Rozporzdzajc olbrzymimi przestrzeniami ziemi i znaczn iloci jecw wojennych, mg ksi tych czasw zacz odpowiednio do

72

jan grodecki

swych potrzeb urzdza wiksze gospodarstwa rolne czy inne, stwarza jc prototyp duej wasnoci ziemskiej. Wsie ludnoci suebnej r nych zawodw (Skotniki Kobylniki winiary Piekary Kuchary agiewniki Szewce Szczytniki Strzelce Kowale itp.) nie po wstaway jedynie dla obsugi grodw i stojcych w nich druyn, lecz w obrbie gospodarstw ksicych dla potrzeb tworzcego si w tym czasie dworu. Powstanie ich w tym podwjnym celu w znacznej iloci wypadkw bezpiecznie odnie mona ju do tego okresu. Tak pastwo i dwr ksicy wpyny na wytworzenie si wielkich majtkw ziem skich zzastosowanym odpowiednio do celu podziaem pracy. Wzmaga jca si w tych warunkach produkcja pozwalaa ksiciu tym bardziej po tg materialn growa nad caym spoeczestwem. Prawdopodobnie pocztki nada ziemi na rzecz jednostek i rodw odnie mona przy najmniej do schyku tego okresu; w rezultacie day one (cznie zinnymi czynnikami) nowy typ wikszej wasnoci ziemskiej rycerskiej. 15. Kult religijny w Polsce pogaskiej. rda historyczne, zawie rajce wiadomoci o kulcie religijnym u dawnych Sowian, s stosun kowo pne i w odniesieniu do kadego ludu z osobna charakteryzuj zazwyczaj jego kult religijny jako cile lokalny. Skpe tylko wskazw ki pozwalaj na przypuszczenie, e w czasach najdawniejszych wspl ne byy Sowianom pierwotnym bstwa i wierzenia (kult ognia, soca; S w a r o y c u L u t y k w i n a R u s i). Po wyodrbnieniu si poszczeglnych ludw sowiaskich nabra te ten pierwotnie wsplny kult cech specjalnych, tak e najprawdopodobniej nie by czynnikiem cznoci tych ludw i nie podtrzymywa ich solidarnoci wobec wiata zewntrznego. Niektre przynajmniej ludy sowiaskie doszy w rozwoju swej mi tologii do personifikacji poszczeglnych si przyrody, do odtwarzania ich w rzebach (drewnianych) i budowania im okazaych nieraz wity (np. u Pomorzan). Inne pozostay przy pojciach i wyobraeniach pier wotniejszych, czczc duchy przodkw, a siom przyrody oddajc cze w formie bezporedniej, co si wyraao w kulcie gr (np. Sobota na lsku), gajw, rde, drzew itp.
 Pogldowi R. Grodeckiego o dworskim przede wszystkim charakterze osad sueb nych nauka dzisiejsza przeciwstawia w dopuszczony przez Grodeckiego czciowo ich charakter grodowy. Por. zwaszcza K. Modzelewski, Organizacja grodowa pastwa piastowskiego XXIII wiek, Wrocaw 1975.

polska pogaska

73

Pogaskie wierzenia plemion polskich nie s znane ze rde wsp czesnych; najwczeniejsze wiadomoci s w ogle pne i uamkowe. Uj je w cao dopiero Dugosz i poda w zaokrglonym systemie mi tologicznym, ktry jednak przy bliszej, wnikliwej analizie badawczej okaza si w znacznej czci wymysem Dugosza, usiujcego nawiza w tym wzgldzie do mitologii wiata klasycznego, poza tym za polega na nieporozumieniach, tak e autentycznego wtku doszuka si w nim mona tylko znikomo mao. Na podstawie analogii z innymi ludami so wiaskimi i nielicznych dodatkowych wskazwek rdowych mona przyj, e pogaska wiara naszych przodkw staa na niskim stosunko wo stopniu rozwoju, zapewne niszym ni u Sowian poabskich i nad morskich. Kult mia charakter raczej rodowy, jako kult przodkw, kult za szerszy, plemienny, odnosi si do si przyrody. Zwiar t szy w parze pewne zwyczaje i uroczystoci religijne (np. uroczysto sobtek itp.; plsy i klaskanie), oraz przesdy (czarodzieje i czarownice). Cech charakterystyczn stosunkw kultowych Polski pogaskiej byo to, e nie wytworzya si u nas tak, jak to byo np. uLutykw izwaszcza u Pomorzan, liczna i wpywowa swym charakterem sakralnym war stwa kapanw pogaskich, ktra zawsze i wszdzie stanowia natural ny orodek, skupiajcy przy sobie lud do obrony starej wiary ioporu wobec nowej. Zaznaczy si u nas dobitnie ten brak kasty kapaskiej szczeglnie w tej wzgldnej atwoci, z jak zdoano wprowadzi religi chrzecijask i wrd ogu ugruntowa. A cho w wierzeniach i oby czajach ludu utrzymao si do pna wiele pozostaoci pogaskich (np. zwyczaje pogrzebowe itp.), nie zakcay one jednak powaniej nowych poj religijnych. Kult pogaski mia swe siedziby w przewanej, zdaje si, mierze po grodach plemiennych i grdkach rodowych; tam te stawiano witynie pogaskie o ile je w ogle stawiano o czym zdaj si wiadczy pniejsze, cho niekiedy stosunkowo do wczesne tradycje (z XIIw.). Moment ten zuytkowano nastpnie z powodzeniem przy wprowadzaniu religii chrzecijaskiej, budujc na miejscu dawnych wity pogaskich bogw przybytki nowego Boga, wobec czego miejsce kultu pozostawa o to samo, lud za z wrodzonego konserwatyzmu, z przyzwyczajenia przychodzi na dawne miejsca wite, by oddawa cze Bogu, przywy kajc z wolna do nowych poj i obrzdkw. Przywizanie do dawnej wiary mogo by wcale ywe, niezbyt jednak silny rozkwit pogaskiej mitologii, a przede wszystkim brak tej organizacji kultu, jak gdzie in dziej zabezpieczaa liczna warstwa kapaska, nie byy w stanie tchn

74

jan grodecki

w pogastwo polskie ducha samoobrony, wskutek czego wprowadzenie chrzecijastwa nie natrafio na silniejszy, jaskrawy wobjawach swoich opr, zwaszcza e zastosowano waciwe metody, w maej tylko mierze posugujc si przymusem i gwatem. W czasie za przed pojawieniem si apostow nowej wiary nie od grywa prawdopodobnie pogaski kult religijny roli czynnika, spajaj cego w cao plemiona polskie, ani te nie zdoa wytworzy jakiej ideowej wsplnoci z reszt pogaskiej Sowiaszczyzny. Zwizek mi dzy brakiem silniejszej organizacji kultu pogaskiego w Polsce aszyb szym stosunkowo i atwiejszym ni gdzie indziej skonsolidowaniem si wadzy ksicej w tej samej dobie wydaje si wtpliwy. 16. Stosunki polityczne Polski pogaskiej z ssiadami. Stosunki polityczne tego okresu s prawie w zupenoci nieznane. Prcz urywko wych, a nie zawsze do pewnych wiadomoci, ktre wyej ju zostay uwzgldnione, mona snu tylko domysy, niewychodzce poza ramy najoglniejszych prawdopodobiestw. Domniemania te dotyczyyby moliwoci stosunkw politycznych Polski z ssiadami w poszczegl nych momentach tego okresu, musiayby za by wyraone zupenie lunie. Nic pozytywnego stwierdzi si nie da. Pniejsze stosunki poli tyczne zdaj si upowania do pewnych wnioskw wstecznych; wnio ski te i domysy bd podane przy rozwaaniu dziejw okresu nastpne go jako nawizanie do faktw i zjawisk historycznie pewnych. 17. Polityka wewntrzna Piastw musiaa mie na celu zabezpie czenie jednolitoci i niepodzielnoci pastwa przez stopienie zczonych si plemion w jedn cao. Szereg rodkw do tego celu zmierzajcych zdoali te istotnie rozwin monarchowie z panujcej dynastii. Stoso wanie ich w caej peni mona zaobserwowa w nastpnym dopiero okresie, ale niektre z tych rodkw zapewne ju przed poow X w. wprowadzano w ycie. Chodzi tu gwnie o budow grodw ipolityk osadnicz. Celem zniszczenia punktw oparcia dla separatystycznych dno ci plemion przeciwstawiali Piastowie dawnym plemiennym grodom nowe, obniajc znaczenie i potg tamtych lub znoszc je zupenie. rda pniejsze wielokrotnie wspominaj o dawnych grodach, ktre
 Spjny pogld na mitologi Sowian i jej rol da w nowszej historiografii A.Gieysztor, Mitologia Sowian, Warszawa 1982.

polska pogaska

75

cakowicie poszy w zapomnienie, opustoszay; ich kosztem dobiy si znaczenia nowe. Mona to uwaa za rezultat celowej akcji. Do naj waniejszych z tych grodw zaliczy naley np. Wilic, ktrej kosztem wybi si Sandomierz prawdopodobnie. Podobnie Kruszwica ustpia miejsca Wocawkowi, cho proces ten dobiega koca znacznie pniej (Tyniec, Lubi i in.). Pod wzgldem osadniczym, rozporzdzali w tym okresie Piastowie gwnie jecami, ktrych rozsiedlali w rnych okolicach swego pa stwa, jako obsug grodw itp. Ale ewentualne, choby sporadyczne rozdawnictwo ziemi mogo ju w tym okresie mie na celu wizanie jednostek lub rodw, pochodzcych z pewnego terytorium, interesami majtkowymi z inn stron pastwa, co je czynio niejako midzyple miennymi, zmuszajc do solidaryzowania si z interesami pastwa jako caoci. Polityka ta z ca wiadomoci i na szerok skal prowadzona bya w okresie nastpnym. 18. Rezultaty tego okresu. W dziele zjednoczenia narodowopa stwowego, dokonanego niemal w ukryciu, a z du sprawnoci i na stpnie trwaoci, okazali Polacy niewtpliwie wicej zmysu pastwo wego ni inne ludy sowiaskie; jednake spor cz zasugi w tym wzgldzie zdobya sobie e n e r g i a d y n a s t i i p i a s t o w s k i e j, sia woli i bezwzgldno postpowania jednostek. U progu dziejw sta je ta dynastia w modzieczej peni si, przejawiajcych si ywioowo w szeregu wybitnych monarchw. Miaa za due zadania do spenienia: u b e z p i e c z e n i e t r o n u d l a s i e b i e, a n i e p o d l e g o c i i k o r z y s t n y c h w a r u n k w r o z w o j u n a r o d u i p a s t w a zaprzta bdzie dugo cay zasb energii i wysikw jednostek panujcych. Pewien zamt wprowadzay w celow prac pastwow istawiay jej nieraz cikie przeszkody do zwalczenia te niekorzystne konsekwencje, jakie wynikay z p o l s k i e g o p r a w a n a s t p s t w a t r o n u; razem stanowiy one powany, ale na og ujemny czynnik w dziejach nastpnych okresw. Po dobie pogaskiej odziedziczya Polska s e p a r a t y s t y c z n e d n o c i upione czy stumione w plemionach, w pewnych jednak momentach budzca si wiadomo odrbnoci plemiennej stanowia powan si odrodkow, usiujc i zdoln podway i rozerwa spj
 Dzi wiadomo, e grd kasztelaski w Wilicy pochodzi ze schyku XI lub moe nawet z XII w.

76

jan grodecki

ni pastwow. Bya to dno oywiajca masy; czstokro schodzia si z ni i pokrywaa, niekiedy poza jej ramy wykraczaa, analogiczne podstawy i rda majca d n o j e d n o s t e k l u b r o d w majcych za sob tradycje udzielnoci ksicej i pragncych przy spo sobnoci, z oparciem o separatyzm plemienny lub niezalenie od niego, tradycji tej yw tre przywrci. Polska piastowska obja, jako dzie dzictwo po dobie pogaskiej, t najblisz dynastii panujcej stanowi skiem warstw spoeczn, ktrej dnoci i cele niebezpieczne byy dla teje dynastii i dla jednoci pastwowej i nieraz gronie wprost w ich istnienie godziy. Wprowadzenie w ycie caej wewntrznej o r g a n i z a c j i p a s t w o w e j, przyzwyczajenie spoeczestwa pierwotnego do norm y cia pastwowego i do ponoszenia niezbdnych na rzecz pastwa cia rw mogo wzbudzi zarzewie oporu i niezadowolenia u szerokich mas. Przyjcie za w zaraniu dziejw n o w e j r e l i g i i, przeksztacajcej zgruntu pojcia, obyczaje, wprowadzajcej nowe instytucje i pogldy, musiao te wywoa pewien ferment na rzecz dawnych wierze i zasad, a przeciw normom nowym, narzuconym. Takie zadania stay przed wstpujc w szranki dziejw Polsk ijej dynasti, takie widma niebezpieczestw i grb, wiszcych nad dokona nym w przeddziejowym mroku zjednoczeniem plemion w nard ipa stwo. A najwaniejsze momenty korzystne to: ywszy napr wrogich ssiadw, ktry aczkolwiek wymierzony przeciw dokonanemu dzieu zjednoczenia popiera je jednak przez budzenie i podtrzymywanie po czucia jego potrzeby i korzyci, pyncej ze wsplnej, zjednoczonymi siami prowadzonej obrony; po wtre: moda dynastia narodowa, na turalny wyraziciel i stranik dokonanego zjednoczenia caego narodu wramach jednego pastwa.

II. Okres Bolesawowski

ROZDZIA II

UTWIERDZENIE NIEPODLEGOCI PASTWA W GRANICACH NARODOWYCH


MIESZKO I (963992)

1. Objcie rzdw przez Mieszka I. Data objcia rzdw przez Mieszka jest nieznana; w pierwszym swym wystpie dziejowym przed stawia si on jako dojrzay ju mczyzna (urodzony okoo 922 r.), skoro obaj jego modsi bracia s te ju dorosymi rycerzami. Mieszko stosownie do prawa dynastycznego obj i piastowa zwierzchnie rz dy nad caym pastwem, bracia za jego byli zapewne na jego dworze ina jego zaopatrzeniu; o odrbnych dzielnicach nie wzmiankuj rda. Wkadym razie dziaaj oni w najlepszej zgodzie z Mieszkiem i pod jego rozkazami. Spraw zatem nastpstwa tronu po Ziemomyle roz wizano prawdopodobnie bez nieporozumie w rodzinie i bez wstrz nie politycznych w kraju. 2. Pierwszy wystp dziejowy Mieszka I przypada na r. 963, a cho pozornie przedstawia si jako epizod podrzdnego znaczenia, szersze jednak to jego stanowi stosunek Mieszka do Niemiec, z drugiej za strony by moe rywalizacja Duczykw, Niemcw oraz Polski, ktrej celem jest utrwalenie wasnych wpyww i wadzy na Pomorzu nad odrzaskim. Rozbiene poprzednio wysiki panw wschodnioniemieckich, czy nione na wasn rk w walkach ze Sowianami zachodnimi, uj wsy

80

roman grodecki

stem planowej akcji zdobywczej Henryk I, cho na tym pograniczu dzia a on w charakterze ksicia saskiego jedynie, nie za krla niemieckie go. Umacniajc budow grodw (np. Merseburg) swe ksistwo, osadza wnich zaogi, zoone nawet ze zbjcw i zoczycw, do bezlitosnej wojny ze Sowianami. Dzieo jego prowadzi dalej, wrd cigych walk, Otto I, rozpoczynajc w lad podbojw planow kolonizacj zdobytych obszarw i umacniajc ich zwizek z Niemcami wprowa dzon rwnoczenie organizacj kocieln (biskupstwa w Hawelbergu i Brandenburgu) i politycznym podziaem na monarchie. Z tych jedn (tzw. wschodni) dziery z pocztkiem drugiej poowy X w. margrabia Gero; bezwzgldnie oddany Ottonowi, prowadzi on tu nieprzebierajc wrodkach walk ze Sowianami, posugujc si takimi metodami jak skrytobjczy, masowy mord ich ksit, zaproszonych na uczt. Mar chi t, w skad ktrej wchodzia zawojowana ju za Henryka I Minia, przedziela od ziem polskich niezbyt ju szeroki pas uyc i Milska. Ote ziemie musiaa wybuchn walka; instynkt samoobrony musia natchn wadcw Polski myl zajcia tych ziem lub co najmniej niedopuszcze nia do tego, by ta przegroda runa, zajta przez Niemcw. Nie jest tedy wykluczone, e w rzeczywistoci pierwsze spotkanie Polski z Niem cami przypado na pierwsz poow X w., cho pierwsze historycznie znane dotyczy dopiero roku 963. Lecz nie jest to spotkanie z Niemcami oficjalnymi; nie cesarz ani nie ksi saski lub margrabia Gero by tym pierwszym historycznym przeciwnikiem Mieszka I i Polski by nim awanturnik niemiecki i banita, hrabia Wichman. Z powodu zatargw prywatnych, majtkowej natury, porniony ze stryjem swym, ksiciem saskim Hermanem, wystpi on take przeciw Ottonowi I iprzeciw oby dwom podnis bunt, czc si przez szereg lat na zachodzie i wscho dzie z ich wrogami. Przed r. 962 przebywa u pogaskich Redarw, wrogich Ottonowi I, nastpnie jaki czas u spowinowaconego z sob margrabiego Gerona, ktry porczy za jego spokojne zachowanie si nadal. Gdy jednak na jaw wyszy ponowne jego knowania, nie uwizi go Gero, lecz wolno puci od siebie z powrotem do Redarw, ktrzy go chtnie przyjli, jako znakomitego wodza i rycerza. Obecnie w r. 963, na ich czele napad Wichman niespodziewanie na kraj MieszkaI, pobi go dwukrotnie (przy czym w jednej z tych walk poleg nieznany z imie nia brat Mieszka) oraz pobra due upy. Taki przebieg miao pierwsze wdziejach starcie si Polski z niemieckim wichrzycielem, przewodz cym sowiaskiemu ludowi ssiedniemu.

utwierdzenie niepodlegoci pastwa

81

3. To walki z r. 963. Najedajc Polsk, mg Wichman wysugi wa si swym pogaskim sojusznikom; w tym razie naleaoby t walk pojmowa jako epizod z bojw o Pomorze nadodrzaskie. Mg on jed nak przeprowadza tu swe wasne cele z pomoc Redarw. Jest to praw dopodobniejsze, zaczem starcie to nalee si zdaje raczej do sfery sto sunkw polsko-niemieckich. W objanieniu faktu na tym tle nasuwaj si jednak rne moliwoci. Mona by mianowicie sdzi, e Wichman chcc cho w poredni sposb dosign Ottona I lub ksit saskich, ugodzi w Mieszka jako w ich sojusznika; musiaoby si tedy przyj rwnoczenie, e ukad, dziki ktremu Mieszko uchodzi nastpnie za p r z y j a c i e l a c e s a r s k i e g o, przyszed do skutku ju przed r. 963. Przeciw temu przypuszczeniu przemawiaj jednak rozliczne wzgldy. Prawdopodobniejszy jest raczej domys, e Gero, ktry po ujawnieniu zdradliwych knowa Wichmana nie wyda go cesarzowi ani nie uwi zi, poleci zapewne celowo Wichmanowi powrci do Redarw, by mu umoliwi rehabilitowanie si jak akcj wojskow, korzystn dla Niemiec, czyli e najazd Wichmana na Mieszka I w r. 963 nastpi by wporozumieniu z Geronem, a wic w interesie oficjalnych Niemiec, cho Wichman osobicie by z nimi skcony. Za ewentualnoci t sil nie przemawia fakt, i kronikarz nieco pniejszy od tych wypadkw przypisa pobicie Mieszka wprost margrabiemu Geronowi, ktry istot nie odnis powany sukces w tyme r. 963, zagarniajc uyce (i krain Selpuli), przez co granica polska zetkna si bezporednio z przedni stra niemczyzny, jak bya marchia Gerona. O pobiciu Mieszka przez Gerona wspczesne rda nic nie wiedz wiadomo pniejszego kronikarza moe by tedy przeniesieniem sukcesu Wichmana na osob Gerona, dokonanym w tej wiadomoci, e akcja obu polegaa w tym momencie na wzajemnym porozumieniu, ktrego celem by rwnoczes ny atak: z poudnia na uyce, a z pnocnego zachodu, od Pomorza, na Mieszka I. Ta zbieno chronologiczna najazdu Wichmana i wyprawy Gerona zdaje si przemawia te za ich zwizkiem faktycznym. e jednak o bezporedniej akcji wojennej Gerona przeciw ksiciu Polski ze rde wspczesnych nic nie wiadomo i nie ma koniecznej potrzeby jej przyjmowa, wypadnie wzmiank Thietmara o poddaniu Mieszka I przez Gerona wadzy cesarskiej zrozumie w tym sensie, i pod wpywem poraki poniesionej od Wichmana i wspierajcych go po gaskich Redarw oraz zagroony przez Gerona zajciem uyc, wi dzia si Mieszko zmuszony w r. 963 do ukadu, moc ktrego uzna zaleno sw od cesarza Ottona I.

82

roman grodecki

4. Domniemany ukad Mieszka I z Ottonem I z roku 963 (lub 965). O treci tego ukadu dowiadujemy si z wypadkw pniejszych, mianowicie e w par lat pniej uwaano Mieszka w Niemczech za p r z y j a c i e l a cesarza oraz e do roku 972 by w i e r n y cesa rzowi i paci t r y b u t a po rzek Wart. Okrelenie pierwsze po zwalaoby przypuszcza, e ukad zawarto na zasadzie wzajemnie r w n o c i p o l i t y c z n e j obu kontrahentw (ten sam kronikarz Widu kind tytuuje Mieszka krlem, a cesarza nazywa jego przyjacielem, i to przez usta Wichmana). Wiadomo natomiast druga zmusza nas widzie womawianym ukadzie akt, moc ktrego Mieszko I zobowiza si do pacenia staego trybutu cesarzowi. Zobowizanie to byo terytorialnie ograniczone do ziem po Wart; ale nie ma koniecznoci przyjmowa, e chodzio tu o wszystkie ziemie polskie na poudnie i zachd od Warty w caym jej biegu; raczej miano na myli krainy podlege Mieszkowi po lewym brzegu Odry, o ktr opary si podboje Ottonowe w r. 960, a po ujcie, czy co najwyej najbardziej dolny bieg Warty. Dalej zapewne nie sigay nawet pretensje niemieckie na razie1. W kadym razie ugruntowany tym aktem stosunek Mieszka do Ot tona I mia przede wszystkim charakter osobisty (odzwierciedlajcy si w nazwie: amicus imperatoris), nie narusza za niepodlegoci caej Polski jako pastwa. O hodzie lennym nic nie wiadomo; ze wzgldu na trybutarny charakter stosunku raczej nie naley przyjmowa zale noci lennej. W kadym razie byby to stosunek osobistego wasalstwa Mieszka, ktry nie pociga za sob przemiany jego pastwa w lenno cesarstwa. Jeli uznamy za konieczne osobiste zetknicie si Mieszka z Ottonem, to ukad ten wypadnie raczej odnie do r. 965, cho by on moe ju wynikiem ukadu z Geronem w r. 963. Okupiony cikimi stratami zabr uyc przez Gerona opaci si Niemcom sowicie. Ale brak podstaw dla domysu, by w ukadzie z ce sarzem rezygnowa Mieszko definitywnie z tej krainy, jeszcze mniej prawdopodobne jest zobowizanie si do przyjcia chrztu i do pomocy w zwalczaniu Duczykw. Celem ukadu tego ze strony Mieszka byo
 Pooenie trybutarnego terytorium a do rzeki Warty jest nadal sporne w historiogra fii. Pogld R. Grodeckiego wydaje si wci najbardziej prawdopodobny. 1 Najwieszej daty interpretacja tej wiadomoci rdowej (podana przez St. Zakrzew skiego) jest nie do przyjcia ze wzgldw gramatycznych. Jedynie za moliw mona by uzna omyk kopisty, polegajc na przestawieniu wyrazw usque in Vurta fluvium p r z e d zamiast p o wyrazie solventem. Mamy tu jednak nie z kopi, lecz autogra fem Thietmara do czynienia, a przestawienie przypadkowe tych wyrazw mniej si wydaje prawdopodobne u samego autora.

utwierdzenie niepodlegoci pastwa

83

prawdopodobnie zadziergnicie osobistego stosunku z Ottonem I, by w ten sposb zabezpieczy si przeciw przedsibranym na wasn rk akcjom wojennym niemieckich margrabiw granicznych. Otto za zy skiwa w Mieszku pewn przeciwwag, dogodn w stosunku do tyche; e za obawia si nadmiernego wzrostu ich potgi, wiadczy fakt celo wego podziau marchii na pi czci po jego mierci (w r. 965). T polityk Mieszka I naley scharakteryzowa jako przezorn; za ustpstwo raczej formalne bo w stanie faktycznym niczego ono nie zmieniao, a trybut, cho poniekd czyni ujm niezalenoci pastwo wej na pewnej cile okrelonej przestrzeni, nie musia by zbyt wyso ki i dolegliwy uzyskiwa on pozytywnie ubezpieczenie swego stanu posiadania ze strony cesarza przeciw samowolnym krokom ssiednich margrabiw niemieckich, ktrzy odtd musieli si z tym liczy, e kra je nadodrzaskie dziery Mieszko jako przyjaciel cesarza i paci mu znich trybut. 5. Jomsborg i stosunki Polski z Normanami. U ujcia Odry ist niay dwa due i zamone miasta, mianowicie przodujcy w tym czasie Wolin (Julin) i Szczecin, ktrego rozkwit i przewaga przypada na czas nieco pniejszy. Skupiay one w sobie cay ten ruchliwy midzyna rodowy handel, ktrego szlak rzeczny stanowia Odra. Fakt stykania si tu drg ldowych i morskich by gwn podstaw ich wyjtko wego rozwoju wporwnaniu z innymi skupieniami ludnoci w tych stronach Europy w owym czasie. Dla Polski, dziercej ju silnie oba brzegi grnej iredniej Odry (lsk i Lubusz), nie mogo by obojtne, kto panuje nad jej ujciem. Prbowali je opanowa znani z ruchliwoci i przedsibiorczoci w tym czasie Normanowie, a przede wszystkim Duczycy. Krl duski Harald Sinozby najeda niejednokrotnie te pobrzea, a wreszcie okoo poowy X w. zaoy pod owym sowiaskim Woli nem grd Jomsborg, osadzajc tu druyn normaskich wikingw, cile wojskowo (przy tym bezennie) zorganizowan, ktra, majc tryb ycia uregulowany cisymi przepisami, tworzya rodzaj bractwa rycerskiego. W momencie utworzenia bya ona oczywicie ekspozytur wpyww dusko-normaskich na sowiaskim wybrzeu. W czasie od r. 962 do 965 pozostawa krl Harald w wojnie z Sa sami iOttonem I, przyjmujc na swym dworze zabiegajcego tu o po moc Wichmana. Nie jest wykluczone, e w wyprawie tego w r. 963 na Mieszka wspiera go wanie Harald lub Jomsborczycy. Pod tym

84

roman grodecki

ktem widzenia mona by w walce Wichmana z Mieszkiem I widzie te epizod zatargw dusko-polskich o ujcie Odry. Nie jest to jednak pewne. 6. Chrzest Mieszka I i Polski. Nie s znane bezporednio pobudki, ktre skoniy Mieszka I do przyjcia chrztu. W rdach zdarzenie to przedstawia si jako przypadkowy niemal skutek faktu pojcia chrze cijaskiej ksiniczki Dbrwki za on. Nie ulega jednak wtpliwoci, e decyzja tak doniosa musiaa mie nie mniej wane powody i cele. Pewne jest tylko, e bezporedniego nacisku nie byo w tym wzgldzie znikd, e chrystianizm nie zosta Polsce si narzucony przez nikogo, przez Niemcw za w szczeglnoci. aden z niemieckich pisarzy tego czasu nie pochlubi si tym, by wany ten dla Kocioa katolickiego fakt pozyskania nowego ludu i kraju by cho czciowo niemieck zasug. To pozwala nam inicjatyw przypisa samemu Mieszkowi i uzna, e jasna orientacja w stosunkach politycznych oraz wiadomo korzyci politycznych skoniy go do uczynienia tego wanego kroku po dokad nym rozwaeniu przeciwnoci, na jakie mg on natrafi wewntrz kra ju. Widoczne te jest, jak ostronie i przezornie dziaa w tym kierunku, by si uchroni od moliwych, politycznie ujemnych skutkw chrystia nizacji w stosunkach wewntrznych i zewntrznych pastwa. lub Mieszka I z Dbrwk (r. 965), nie pozbawiony politycznego znaczenia dla stosunkw polsko-czeskich, wany jest gwnie jako for malny punkt wyjcia dla sprawy przyjcia chrztu, na razie przez sa mego Mieszka i co najwicej jego rodzin i dwr. rda polskie i obce podnosz zgodnie osobist w tym wzgldzie zasug czeskiej ksinicz ki, ktra jakoby wasn namow doprowadzia ma-poganina do de cyzji ochrzczenia si; sama za zmuszona bya zaniecha stosowania si do przepisw kocielnych w pierwszym roku maestwa. W r. 966 odby si chrzest ksicia Polski i zapewne jego najbliszego otoczenia. Apostoem Polski by nieznanego pochodzenia biskup Jordan, ktry, by moe, ju z Dbrwk przyby do Polski, pracujc nastpnie gorli wie nad nawracaniem ludnoci przy yczliwym oczywicie poparciu ze strony ksicia. Ju poprzednio pewna ilo chrzecijan moga si znaj dowa wrd druynnikw, napywajcych w czci z obcych krajw. Za wtpliwy naley uzna wikszy napyw duchowiestwa z Czech, ktre same jeszcze nie miay wasnego biskupstwa i tylko bardzo po wierzchownie dotknite byy chrystianizacj. Pod tym zwaszcza wzgl dem Polska skazana bya na razie prawdopodobnie gwnie na kocieln

utwierdzenie niepodlegoci pastwa

85

pomoc z Niemiec, cho nastpnie umiano postara si o duchowiestwo i misjonarzy Wochw i Francuzw itp., by si uchroni od zbyt jedno stronnej przewagi kocielnych wpyww niemieckich. 7. Znaczenie przyjcia chrztu przez Polsk. Pod wzgldem poli tycznym przyjcie chrztu przez Mieszka I rozjanio sytuacj znakomi cie, odbierajc cesarstwu rzymskiemu religijny pretekst do ewentual nych podbojw ziem polskich: odtd wszczta niedawno walka Niem cw zPolakami moga mie wycznie charakter walki narodowej. Wane to byo z tego wzgldu, e wczesne krlestwo czy cesarstwo rzymskie, piastowane przez niemieckich wadcw, liczyo do swych istotnych zada pastwowych rozszerzenie wiary katolickiej nawet mieczem, co w danym razie mogoby pokrywa dogodnie narodow eks pansj niemieck, silnie w X w. rozbudzon specjalnie na sowiaskim pograniczu. Winteresie te tej koncepcji Mieszkowej leao okazanie ze strony Polski i jej wadcw jak najwikszej szczeroci w przyjmowaniu chrzecijastwa i utwierdzaniu go wrd ludnoci. Nie mniej doniose znaczenie miao przyjcie chrztu dla stosunkw wewntrznych w Polsce. Otwierajc wrota kulturze zachodnioeuropej skiej, przynioso chrzecijastwo z sob do Polski wiele nieznanych tu dotd urzdze i instytucji, wyksztaconych tam poprzednio genetycznie w duszym rozwoju, przynioso te nowe pojcia i pogldy, dotyczce rnych dziedzin ycia spoecznego i ustroju pastwa. Przyswajajc je sobie szybko, cho nie gwatownie, okazaa Polska du zdolno przy stosowania do wasnych potrzeb zdobyczy cudzej kultury i cywilizacji. Niektre momenty miay specjalne znaczenie dla rozbudowy organiza cji pastwowej. Tak np. chrzecijastwo zaszczepio u nas niewtpliwie nowe pogldy na charakter i zakres zwierzchniej wadzy monarszej, udostojniajc j i potgujc. Prawa panujcego fiskalnej natury, tzw. r e g a l i a, wprowadzono prawdopodobnie teraz stopniowo w ycie, uj mujc w nowe, nieznane dotd wizy ycie gospodarcze kraju. Samo rzutnie rozwijajce si dotd targi zostay ogoszone jako wyczno monarchy, oboone cami i opat targowego; podobnie grnictwo, pra wo karczmy, mynarstwo, owiectwo etc., stay si rezerwatami ksicia, nawet na cudzych gruntach, ograniczajc wydatnie, nieraz moe dra nico, prawa ludnoci. Oczywicie dziao si to w tych skromnych ra mach, w ktrych zasad tak przeprowadzi moga prymitywna jeszcze administracja kraju, udoskonalana odtd za wzorami zachodnimi. Po dobnie z praw bicia monety ze sw podobizn i imieniem zrobi uytek

86

roman grodecki

po raz pierwszy Mieszko I, w kilka lat po chrzcie, dajc krajowi wasn monet srebrn, na ktr nie zdobya si Polska pogaska; moneta ta rycho pocza wypiera obce pienidze z obiegu wewntrznego. Wyniesiony t peni wadzy wysoko nad spoeczestwo, pozyska ksi w nowo ksztatujcej si warstwie duchowiestwa siln podpo r; stanowio ono bowiem czynnik zaleny od niego bezporednio, ko rzystajcy z jego nada i poparcia. W onie duchowiestwa znajdowa ksi, czy nastpnie krl, jednostki do funkcji kancelaryjnych i posug dyplomatycznych. W zakresie cile kocielnym mogy by dokuczliwe i budzi nie ch u ludnoci te nowe wiadczenia, jak dziesicina kocielna i wito pietrze, ktrymi zapewne wnet po formalnym przyjciu chrztu oboono ludno; z tych drugie zrazu zapewne, tak jak i dziesiciny, wiad czone przez samego monarch uboyo kraj realnie, jako wiadczenie w drogim kruszcu bez rekompensaty gospodarczej, czynione na rzecz zagranicy. Pod wzgldem cile kulturalnym znaczenie chrystianizacji jest oczywicie olbrzymie, gdy rwna si wprowadzeniu Polski do grona wczesnych narodw i pastw cywilizowanych. Kultura nowa wsikaa do Polski z wolna, stopniowo, wraz z napywem obcego duchowiestwa wieckiego i klasztornego, a praca nad jej szczepieniem zaprztna energi nie tylko tego, lecz i nastpnego pokolenia, nim j kataklizm dziejowy chwilowo przerwa, zmuszajc do ponownego podjcia tego samego trudu niemal od podstaw. Tote o zupenej chrystianizacji w ca ym znaczeniu tego wyrazu mona dopiero mwi w znacznie pniej szych czasach. 8. Pocztki organizacji kocielnej w Polsce. Pierwszy biskup Jor dan (moe benedyktyn) by biskupem misyjnym i stolicy biskupiej zra zu nie mia, przebywajc gwnie na dworze ksicym. Zbudowanie pierwszego zapewne kocioa katolickiego w Poznaniu (aby by moe w stoecznym Gnienie nie drani ywiow pogaskich, majcych tam swe centrum kultowe), zadecydowao o silniejszym zwizaniu Jor dana z tym grodem, ktry te nastpnie sta si stolic diecezji. Jako biskup misyjny na ca Polsk, wyjty by on z jakiegokolwiek zwizku metropolitalnego, podlegajc wprost Stolicy Apostolskiej. Dotychcza sowy pogld na pierwotn przynaleno Kocioa polskiego do metro polii magdeburskiej (zaoonej zreszt dopiero w 968 r.) naley wmyl

utwierdzenie niepodlegoci pastwa

87

wynikw najnowszych bada (Kehr, Abraham) zmodyfikowa o tyle, e zaleno ta prawnie nie istniaa nigdy dopiero pniej po r.1000, wzwizku ze stosunkami faktycznymi powstay roszczenia arcybi skupw magdeburskich do zwierzchnoci kocielnej nad Polsk, ktra umiaa skutecznie je odeprze. Dodatni zatem stron pocztkowej organizacji kocielnej w Polsce bya jej niezaleno od innych krajw, w szczeglnoci od kocioa nie mieckiego, w przeciwstawieniu do mniej korzystnego pooenia Czech, przynalenych w tym czasie do diecezji ratyzboskiej w Bawarii. e ksi Polski zdawa sobie z tego spraw, wiadczy o tym fakt posta rania si o nastpc po Jordanie w osobie Ungera, Niemca wprawdzie, lecz te biskupa misyjnego, nie podlegego adnemu z arcybiskupw niemieckich. Zawizanie bezporedniego kontaktu z Rzymem nie jest wprawdzie niczym powiadczone, ale zdaje si wynika z istoty rzeczy. 9. Dalsze walki z Wichmanem rozgrywaj si na odmiennym tle ni poprzednio. Mieszko I zostaje ponownie lecz tym razem ju wyranie jako przyjaciel cesarza zaatakowany przez Wichmana, ktremu po rnych niepowodzeniach wypado znowu zbiec do pogaskich Woli nian i narzuci im si na wodza w wyprawie na Polsk. Atak ten zatem jest rezultatem stosunku Mieszka do cesarstwa, w rzeczy samej jednak jest porachunkiem Polski z Wolinianami. Na czas powiadomiony o go tujcym si napadzie, zdoa Mieszko uzyska wydatn pomoc z Czech, jako owoc sojuszu opartego na wieo zawartym maestwie. Wcig nity podstpnym manewrem piechoty Mieszkowej w zasadzk, ponis Wichman zupen klsk (r. 967), a dopadnity w ucieczce, zgin po bohaterskiej walce, z pen wyniosoci dum traktujc wrogw w obli czu mierci. Miecz swj i zbroj poleci odda Mieszkowi z prob, by ten j odesa cesarzowi; przywiecaa mu nadzieja, e cesarz pomci krew Niemca i swego krewniaka. Nadzieja ta zawioda: mier jego iklska nie zamcia stosunku Ottona I do Mieszka. Udzia Jomsbor czykw wtej walce uchodzi moe za prawdopodobny. 10. Najazd margrabiego Hodona w r. 972 by jego prywatnym przedsiwziciem wojennym; zwraca si za rwnie przeciw pac cemu trybut przyjacielowi cesarskiemu. Powody jego nie s znane. Wyprawa zdoaa przeprawi si przez Odr, a w spotkaniu pod Cedy ni 24 VI 972 na prawym brzegu Odry odnis zrazu Hodo zwycistwo

88

roman grodecki

nad oddziaem Mieszka los bitwy jednak rozstrzygn nastpnie na korzy Polski brat Mieszka, Czcibor, bijc na gow Hodona, tak e z caego wojska niemieckiego ocala sam Hodo z grafem Zygfrydem. Poniona zostaa wynioso Teutonw i potrzaskane sztandary wedle relacji nieco pniejszego pisarza. Na wie o smutnej porace ora niemieckiego zawezwa Otto I obu zapanikw jako ich pan zwierzchni do zaniechania krokw wojen nych i przez osobnych posw nakaza przedstawi spr sobie do roz strzygnicia. Interwencja cesarska nie miaa na celu ochrony Mieszka, cho on by stron zaatakowan, lecz raczej zasonicie Hodona, jako pobitego a bliszego sobie, bo Niemca. Zaj te Otto istotnie stanowisko stronnicze; wezwawszy mianowicie na zjazd pastwowy do Kwedlin burga w marcu 973 r. Mieszka, przeprowadzi pacyfikacj na niezna nych bliej warunkach, a obdarowujc hojnie ksicia Polski, zada jednak jako zakadnika pokoju syna jego, modocianego wtedy jeszcze Bolesawa Chrobrego, czego te Mieszko wobec grozy bezporedniego starcia z cesarstwem musia dopeni. By to zreszt do czsto prakty kowany sposb zabezpieczenia sobie wiernoci wasalskiej. Postrzyone rwnoczenie Bolesawowi wosy odesa Mieszko do Rzymu, oddajc symbolicznie syna swego pod opiek papiea. 11. Zerwanie zalenoci od cesarstwa. Wkrtce Otto I umar, azraony okazan sobie nieufnoci Mieszko zmieni swe stanowisko wobec nastpcy. Od samego pocztku nie uznawa nowego cesarza Ot tona II, popierajc wraz z ksiciem czeskim Bolesawem jego rywala, Henryka, ksicia bawarskiego, z ktrym formalny ukad zawarli obaj wr.974. Zaprztnity walk wewntrzn, a nastpnie umierzaniem Czechw do r. 978, mg Otto II dopiero w r. 979 pomyle o upokorze niu Mieszka. Wedle niezupenie pewnych rde, ktre mwi wyranie o tej p i e r w s z e j w d z i e j a c h w y p r a w i e c e s a r s k i e j n a P o l s k , miaa ona sign wprawdzie w gb kraju Mieszka, ale za koczya si niefortunnie dla Ottona II; rezultatem jej byo bowiem zerwanie dotychczasowego wza zalenoci wasalskiej, a zapewne te stosunku trybutarnego. Mona by mniema, e, uwaajc go za stosunek osobisty do Ottona I, nie myla Mieszko kontynuowa go bez koniecznoci i bez realnych korzyci wobec jego nastpcy. Uwie czeniem ukadu pokojowego byo maestwo Mieszka, owdowiae go po mierci Dbrwki w r. 977, z Od, crk margrabiego Dytryka (marchii pnocnej), ktr cho dotd zakonnic oddano mu za

utwierdzenie niepodlegoci pastwa

89

on dla zbawienia ojczyzny i dla umocnienia niezbdnego pokoju oraz dla trwaego pojednania jak pisze biskup Thietmar. Widocz nie pokj ten w wczesnych warunkach potrzebniejszy by Niemcom ni Polsce, po chybionej wyprawie 979 r. Jecy niemieccy, pobrani na niej przez Polakw, powrcili za wstawiennictwem Ody do ojczyzny. 12. Stosunek Mieszka I do Ottona III. Po mierci Ottona II (983r.) stan Mieszko zrazu znowu po stronie ponownego pretendenta do tro nu, Henryka ks. bawarskiego, wraz z Bolesawem czeskim iMciwojem obotryckim, przyrzekajc mu pomoc jako krlowi. Istotnie udzieli mu posikw w r. 984, w r. za 985 pomaga Sasom, stojcym po stronie Henryka, w wyprawie na Sowian poabskich. Gdy jednak ten spr dy nastyczny zosta w Niemczech ostatecznie zaagodzony w tyme r. 985, przerzuci si Mieszko I natychmiast do obozu maoletniego OttonaIII i jego matki, cesarzowej Teofano. Nakazywaa mu to przezorno, bo wanie w r. 986 Otto III z olbrzymim wojskiem stan w Saksonii. Nie bezpieczestwo zaegna wadca Polski, stawiajc si osobicie przed cesarzem i p o d d a j c j e g o w a d z y. Relacje dwch rde zdaj si nie pozostawia wtpliwoci, e aktem tym by hod wasalski, na mocy ktrego Mieszko osobicie uzna nad sob zwierzchno cesarza; inwestytury jednak lennej nie byo, i w tym wic wypadku pastwo polskie nie nabrao charakteru lenna niemieckiego. Wrd darw, zo onych cesarzowi przy tej sposobnoci, zwraca uwag wielbd jako symbol wschodniego handlu, ktry Polska Mieszkowa ju prowadzia. W tyme roku odby Mieszko z cesarzem wypraw na Lutykw. Rwnoczenie przychylny Mieszkowi Otton III odebra czeskiemu Bolesawowi Mini, ktr tene zrcznie zdoa zagarn podczas zatar gu dynastycznego, naruszajc tym zaborem niemiecki stan posiadania, a polskie aspiracje terytorialne. Niedawne maestwo syna Mieszko wego Bolesawa Chrobrego (983/4) z crk margrabiego minieskiego wizao jeszcze silniej ksicia Polski z panami saskimi, umacniajc eks pektatyw na Mini, wobec czego zamach czeski na ten kraj z kadego punktu widzenia godzi w interesy polskie. Zadziergnitemu w tych warunkach stosunkowi do Ottona III pozo sta Mieszko wierny do koca rzdw z korzyci dla pastwa. 13. Stosunki Polski z pastwami skandynawskimi istniay praw dopodobnie jeszcze w dobie pogaskiej. Do znamienn w tym wzgl

Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment penej wersji caej publikacji. Aby przeczyta ten tytu w penej wersji kliknij tutaj. Niniejsza publikacja moe by kopiowana, oraz dowolnie rozprowadzana tylko i wycznie w formie dostarczonej przez NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na ktrym mona naby niniejszy tytu w penej wersji. Zabronione s jakiekolwiek zmiany w zawartoci publikacji bez pisemnej zgody NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania si jej od-sprzeday, zgodnie z regulaminem serwisu. Pena wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie internetowym E-ksiazka24.pl.

You might also like