You are on page 1of 3

Czym jest antykaczyzm?

Antykaczyzm jest najbardziej odmdajc postaw polityczn ostatnich dwch dekad w Polsce. Nienawi do Prawa i Sprawiedliwoci, w tym do Jarosawa i Lecha Kaczyskich, przekroczya wszystko, z czym mielimy do czynienia w dziedzinie politycznych zachowa i emocji. Nie da si jej porwna ze zwyk antypati partyjn. Antypatie towarzysz nieodmiennie polityce, a ustrojowi demokratycznemu w szczeglnoci. Jedne stronnictwa lubimy, innych nie. Jedni politycy nas denerwuj, inni wprawiaj w dobre samopoczucie. Z jednych si naigrawamy, a zdjcia innych wieszamy na cianach. Jeli antypatia przekracza pewne granice, nielubiane partie i nielubiani politycy po prostu znikaj ze sceny politycznej lub wchodz w okres czasowej marginalizacji. Byy w III RP okresy, gdy niech skupiaa si wok SLD, AWS czy Unii Wolnoci. To pierwsze stronnictwo si odrodzio, dwa ostatnie nie. Ale z Prawem i Sprawiedliwoci jest inaczej. Partia istnieje, miaa wadz rzdow, cigle jest blisko niej, zapewne znowu j zdobdzie, a liczba zwolennikw partii to kilka milionw. Nienawi do niej jednak nie maleje, a wraz z nienawici odradza si histeria, inwektywy, strach, wcieko. Padaj coraz absurdalniejsze oskarenia, coraz ostrzejsze sowa, a gupota polityczna osiga niewyobraalne rozmiary. Szalestwo zamiast reakcji Pada niekiedy argument, e wrogo do Prawa i Sprawiedliwoci wynika z popenianych przez to stronnictwo bdw wizerunkowych, taktycznych i strategicznych. Argument ten nie trafia w sedno problemu. Oczywicie PiS, jak kada partia, popenia bdy, niektre politycznie kosztowne. Ale ich suma, nawet przy nieprzychylnej dla tej partii interpretacji, nie tumaczy szalestwa antykaczyzmu, ktry nie jest i nigdy nie by reakcj, choby i przesadn, na popeniane przez politykw pisowskich bdy. Naley w nim widzie zewntrzny wyraz tego, co dzieje si w wiadomoci polskiego spoeczestwa. Antykaczyzm sta si bowiem gwnym punktem orientacyjnym w polskiej polityce, i nie tylko w niej. ywi si nim dziennikarstwo, publicystyka, a nawet kultura masowa i kultura wysza. Twrcy czyni go kluczem do interpretacji sztuk, filmw i do wygaszanych manifestw. Motywuje on wyroki sdowe i orzecznictwo trybunaw. Intelektualici pisz antykaczystowskie rozprawy i organizuj seminaria. Nawet opinia midzynarodowa poprzez wypowiedzi swoich wybitnych przedstawicieli wyraa zatroskanie, nierzadko potpienie, i rutynowo daje wsparcie dla antykaczystowskich inicjatyw. O Polsce wie si poza ni mao, a gwna informacja, jaka znajduje si w powszechnym obiegu midzynarodowym, dotyczy kaczystowskiego zagroenia.

Obiektem nienawici nie jest tylko partia polityczna. Ten obiekt jest znacznie szerszy, cho nieatwy do okrelenia. Obejmuje grupy spoeczne, wyobraenia, zachowania, idee. Nie ma on wyranego ksztatu ani konkretnej formy. Ale ci, ktrych opanowa antykaczyzm, wiedz, a raczej intuicyjnie odczuwaj, e wrg jest potny, e jego macki sigaj historii, dotykaj fundamentalnych ludzkich przekona, maj swoje zakorzenienie w wiadomoci, w odruchach serca i umysu. Ten wrg, jak przyjmuj antykaczyci, powoduje chorob rozumu i ciaa, chorob indywidualn i zbiorow, stan patologiczny obraajcy ludzk racjonalno, polityczn przyzwoito, dowiadczenie i zdrowy rozsdek. Wsplnota nienawici Posuyem si sowem kaczyzm celowo, poniewa jakkolwiek nie ma ono uycia powszechnego zawiera kwintesencj postawy, ktra je zrodzia. Jest w nim odniesienie nie do nazwiska w analogii do gaullizmu czy peronizmu lecz do pogardliwej ksywy uczynionej z nazwiska, do czego trudno znale przesze analogie. Nie mwi nic o pogldach ani nie wskazuje przywdcy jako wyraziciela pewnej orientacji politycznej, lecz wyraa stan ducha osoby mwicej, stan bdcy mieszanin drwiny, pogardy, nienawici i innych negatywnych emocji. Odkrycie rde antykaczyzmu jest o tyle wane, e rzuca wiato na stan polskiej duszy. Tak silne emocje mog si uzewntrzni tylko wwczas, gdy wyrastaj z potnych rde wewntrznych. Zidentyfikowanie tych rde jest by moe najwaniejszym zadaniem, jakie stoi przed kadym, kto chce zrozumie dzisiejsz Polsk. W caej ponaddwudziestoletniej historii III RP nie byo bowiem zjawiska politycznego o podobnej intensywnoci. Nie wywoali takiej reakcji komunici, nie wywoa jej Jerzy Urban czy Wojciech Jaruzelski ani nikt inny o porwnywalnym poziomie infamii. Z enuncjacji antykaczystowskich mona wycign wniosek, e nie byo w historii Polski ostatnich dekad podobnego zagroenia wymagajcego podobnie silnych reakcji sprzeciwu. Nic podobnego nie stao si, gdy Jaruzelskiego wybrano na pierwszego prezydenta wyzwalajcej si z komunizmu Polski, ani gdy Kwaniewski, reprezentujcy stary aparat komunistyczny, zosta prezydentem, ani gdy wybory wygrywali dawni komunici. Nie zareagowano, gdy Leszek Miller zakada za pienidze poyczone w Moskwie swoj parti, ani gdy prezydencki minister Kwaniewskiego przy wdzicznym rechocie tego ostatniego naigrawa si z Jana Pawa II, ani gdy Wasa wyczynia bulwersujce rzeczy, posugujc si subami i gdy niszczy obciajce go tajne dokumenty. Dopiero dziaalno Prawa i Sprawiedliwoci uruchomia masow reakcj sprzeciwu. Dla wielu to kaczyzm wanie nie za postkomunizm czy najwiksze schorzenia III RP wart jest tego szczerego i pyncego z najgbszych rejonw wiadomoci politycznego gniewu, w ktrym nieuk i erudyta, poktny pijaczek i artysta, telewizyjny przygup i poczciwy inynier poczyli si we wsplnych odczuciach, gestach, grymasach, znaczcych prychniciach, drwicych umieszkach, przeklestwach i nierzadkich atakach furiactwa. Nierozumna zawzito tumu Niszczca sia antykaczyzmu spowodowaa obalenie na dugie lata najbardziej podstawowych standardw ycia publicznego. Wszystkie zasady, dotychczas nabonie goszone i uroczycie uznane

za najwitsze i nieprzekraczalne, zostay zamane, a gwatu na nich dokonanego nie tylko nie dostrzeono, lecz go szeroko zaaprobowano. Aprobat dla niszczenia zasad wypowiadano czasami cicho, czasami penym gosem, a czasami z radosnym wrzaskiem tak jak w czasie rewolucji, gdy niesiony wciekoci tum wdziera si do budynkw i wyrzuca przez okno cenne przedmioty, ktrych unicestwienie warte jest dla niego kadej ceny. Gdy obserwowaem antykaczystowskie szalestwo przez ostatnie lata, nieodmiennie kojarzyem je ze sawn scen z Ogniem i mieczem, gdy czer kozacka w amoku rozszarpaa Tatarczuka i Barabasza. Przy zachowaniu wszelkich proporcji mielimy do czynienia z podobn dzik, niszczc, nieokieznan i nierozumn zawzitoci tumu, guchego i lepego na wszelkie wiadectwa rzeczywistoci, kierujcego si wycznie tyle absurdalnymi, co bezkompromisowymi emocjami. Antykaczyzm faktu tego nigdy do przypomina doprowadzi wszak do jedynego jak dotd w historii III RP mordu politycznego. Czonek PiS zosta zamordowany czciowo za sam fakt osobistej przynalenoci do tej partii, a czciowo by tak rzec in effigie, gdy gwn ofiar mia by stojcy na czele Prawa i Sprawiedliwoci Jarosaw Kaczyski. Poza Jarosawem i Lechem Kaczyskimi nie byo w historii III RP politykw, na ktrych posypaoby si tyle obelg, inwektyw i obraliwych insynuacji, a caa ta Niagara niewyobraalnego grubiastwa nabraa charakteru normy, stajc si trwaym elementem politycznego folkloru dzisiejszej Polski. Politycy, dziennikarze, celebryci, elity oraz zwykli obywatele pobili w atakach na braci Kaczyskich, a szczeglnie na Jarosawa po mierci Lecha, wiatowy rekord brutalnoci, czsto noszcej znamiona okruciestwa. Nie szczdzono razw rodzinie, nie szanowano najbardziej zasugujcych na szacunek odczu, drwiono ze mierci, yczono jej, przeklinano, licytowano si w lcych wyzwiskach. Antykaczyzm odsoni nieznane dotychczas spoeczne pokady moralnej brzydoty. Ryszard Legutko

You might also like