You are on page 1of 131

Anna Politkovskaya rOSJA PUTINA WYDAWNICTWO Studio Emka Tytu oryginau: Putin 's Russia Przekad: Tristan Korecki

Projekt okadki: Dariusz Krupa Redaktor: Krystyna Borowiecka Copyright Anna Politkovskaya 2004 Copyright for the Polish edition by Studio EMK A, Warszawa 2005 Wszyskie prawa, wcznie z prawem do reprodukcji tekstw w cao ci lub w cz ci, w jakiejkolwiek formie - zastrzeone. ISBN 83-88931-64-4 Skad i amanie: B com 3 Sp.z o.o. Druk i oprawa: Drukarnia Wydawnictw Naukowych Sp. z o.o., d SPIS TRE CI Wstp Rosyjska armia i jej matki Nasze nowe redniowiecze, czyli zbrodniarze wojenni wszechrusi Tania, Misza, Lena i Rinat: Co si z nimi dzisiaj dzieje? Jak si przywaszcza mienie przy biernym wspudziale wadz Inne opowie ci z odlegych rejonw kraju nord-ost, czyli najnowsza opowie o zniszczeniu Akakij Akakijewicz Putin II Post Scriptum Przypisy Po Biesanie 7 9 172 229 262 313 33i 334 342WSTP Ta ksika traktuje o Wadimirze Putinie nie w taki jednak sposb, w jaki jest on zazwyc zaj postrzegany na Zachodzie. Czyli nie przez rowe okulary. Dlaczego nieatwo jest utrzyma rowy" punkt widzenia, majc bezpo rednio do czynienia z ro yjsk rzeczywisto ci? Dlatego, e Putin - jako produkt najbardziej mrocznej suby wywiadow czej swego kraju - nie zdoa wznie si ponad rodowisko, ktre go uksztatowao i przesta ywa si jak podpukownik radzieckiego KGB. W dalszym cigu si trudzi, koniecznie chcc pol iczy si ze swymi kochajcymi wolno krajanami; uporczywie dawi swobod - zupenie tak sam jak czyni to we wcze niejszych latach swej kariery. Ksika ta mwi rwnie o tym, e nie kady w Rosji jest gotw znosi jego zachowanie. Nie ch ju wicej by niewolnikami, nawet gdyby taki akurat stan rzeczy najbardziej pasowa Zac hodowi. Domagamy si prawa do bycia wolnymi lud mi! Ksika nie stanowi analizy polityki prowadzonej przez Pu-tina. Nie jestem analityki em politycznym. Jestem po prostu jedn z istot ludzkich, twarz w tumie - w Moskwie, w Cze-czenii, Petersburgu i gdziekolwiek indziej. Jest to zapis moich reakcji em ocjonalnych, spisanych na marginesie ycia - ycia, jakie prowadzi si w dzisiejszej Rosji. Za wcze nie jeszcze na zdystansowanie si do t ego wszystkiego, co skdind jest konieczno ci, gdyby chciao si dokona chodnej analizy j egokolwiek zjawiska. Ja za yj w tera niejszo ci i notuj to, co widz. ROSYJSKA ARMIA I JEJ MATKI W Rosji armia stanowi zamknity system, niernicy si od wizienia. Nikt nie dostanie si a i do tej armii, ani do wizienia, je li odpowiednie wadze nie zaycz sobie, aby si wa nie m ^nalaz. A kiedy kto ju si tam dosta, bdzie wid ycie niewolnika. Kada armia na wiecie prbuje prowadzi swoje dziaania bez rozgosu, i oy moe dlatego mw generaach tak, jak gdyby byli oni czonkami jakiego plemienia o zasigu midzynarodowym ; a charakterystyka osobowo ci jego czonkw jest identyczna na caej planecie - niezalen ie od tego, ktremu akurat prezydentowi czy pastwu w danej chwili su. Istniej jednak pewne cechy szczeglne wyrniajce armi rosyjsk, a raczej stosunki panujc idzy ni a ludno ci cywiln. Ot wadze cywilne nie maj adnej kontroli nad tym, co wypra

sko. Szeregowiec naley do najniszej rang kasty w wojskowej hierarchii. Jest nikim. Jest niczym. Za betonowymi murami wojskowych koszar oficer moe zrobi onierzowi, co m u si bdzie ywnie podoba. Podobnie oficer wyszy szar moe zrobi swemu niszemu stopnie ze, co tylko zechce. Pomy l Pastwo zapewne: Nieee, na pewno nie moe by z tym wszystkim a tak le..." C, no tak - rzeczywi cie, nie zawsze. Czasami dzieje si lepiej, lecz tylko dlatego, e jaki poszczeglny ludzki czowiek przywoa swych podwadnych do porzdku. Jedynie w takich hwilach pojawia si promyk nadziei. No, ale co z rosyjskimi przywdcami?" - moe si kto zaciekawi. Przecie prezydent jest z cy swego urzdu gwnodowodzcym armii, zwierzchnikiem si zbrojnych, a zatem jest osobi cie odpowiedzialny za to, co si tam dzieje - czy nie?" Niestety - kiedy ju uda im si obj urzd na Kremlu, przywdcy nasi nie podejmuj adnych w w kierunku pow cignicia panujcego w armii bezprawia; ju raczej naley si po nich spodzi wa, e nadadz oficerom jeszcze wiksze prerogatywy. W zaleno ci od tego, czy dany przywdc polityczny odpowiednio dogodzi armii, ta bdzie albo go popiera, albo podrywa jego pozycj. Jedyne prby zhu-manizowania rosyjskiej armii zostay podjte za Jelcyna, w ram ach programu propagowania demokratycznych swobd. Rezultaty tych usiowa nie przetrway jednak dugo. W Rosji trzymanie si wadzy jest waniejsze ni ratowanie ycia onierzy, to od gradem gosw oburzenia padajcych ze Sztabu Generalnego Jelcyn wywiesi w kocu bia fla i podda si generaom. Putin natomiast nigdy nie podj w tym wzgldzie jakichkolwiek usiowa. On sam jest ofice rem. I na tym koniec. Kiedy po raz pierwszy pojawi si na ekranie rosyjskiego polit ycznego radaru, bardziej w charakterze potencjalnej gowy pastwa ni niepopularnego d yrektora powszechnie znienawidzonej Federalnej Suby Bezpieczestwa (FSB), zacz skada de laracje w tonie takim, e oto wojsko, ktrego znaczenie zostao pomniejszone za czasw J elcyna, ma zosta odtd odrodzone; tym za , czego mu jedynie brak do odnowy, jest drug a 10 wojna w Czeczenii. rdo wszystkiego, co zdarzyo si od tamtej pory na obszarze pnocnego aukazu, mona odnale w tamtej wa nie przesance. Kiedy rozpocza si druga wojna czeczeska, wojsku dano woln rk, tote w wyborach prezyde ich roku 2000 armia zagosowaa jak jeden m za Putinem. Obecna wojna okazaa si dla niej okoliczno ci wysoce korzystn - rdem przyspieszonego awansu, coraz to wikszej liczby med li, no i kucia na gorco prdkich karier. Generaowie suby czynnej kad podwaliny pod kari r polityczn i zostaj katapultowa-ni wprost do rodowiska politycznych elit. Dla Putina odrodzenie armii jest dobrym uczynkiem po okresie upokorze doznanych z a Jelcyna i klsce w pierwszej wojnie czeczeskiej. Jak konkretnie Putin dopomg swojej armii, przekonamy si dziki historiom, ktre za chwil opowiem. Czy chciaoby si y w kra w ktrym z czyich podatkw podtrzymuje si tego rodzaju instytucj - mona osdzi, samemu. Jak czuje si czowiek, ktrego syn ukoczy osiemna cie lat i zosta powoany do wojska jako zki materia"? Jaki stopie zadowolenia mona osign, majc do czynienia z armi, z ktrej dzie tumnie dezerteruj onierze - czasem nawet caymi oddziaami lub kompaniami naraz? Co mona by pomy le o wojsku, w ktrym w jednym tylko roku (2002) ponad piciuset ludzi - a wic cay batalion - zgino nie wskutek dziaa wojennych, lecz w wyniku pobicia?! W ktrym ficerowie rozkradli dosownie wszystko, od dziesiciorublo-wych banknotw przysyanych s zeregowcom przez rodzicw, a po cae kolumny czogw?! O wojsku, w ktrym oficerowie jednoc z si w nienawi ci do rodzicw onierzy, a to dlatego, e - kiedy tylko okoliczno ci staj prostu nazbyt habice - paajce gniewem matki bardzo czsto protestuj przeciw mordowaniu swoich synw i domagaj si kary lub odwetu? u Numer U-7293 43. Zapomniany na polu bitwy Jest 18 listopada 2002 roku. Nina Lewurda, szkolna nauczycielka na emeryturze po 25 latach pracy, jest masywn, wolno poruszajc si kobiet, star, zmczon, z caym szere powanych schorze. Czeka teraz od wielu godzin, podobnie jak wielokrotnie zdarzao je j si to w poprzednich latach, w niesympatycznej poczekalni sdu rejonowego na Krasn oj Presni w Moskwie. Poza tym miejscem pani Nina nie ma si dokd zwrci. Jest matk bez syna, a nawet gorzej: bez prawdy o swoim synu. Porucznik Pawe Lewurda urodzi si w 1975 r. Dla armii jest numerem U-729343. Zgin w Czeczenii na samym pocztku tamtejszej drugiej wojny; wojn y, ktra - zgodnie ze sowami Putina - przyczynia si do odrodzenia wojska. Jakie to byo

odrodzenie, przekonamy si z opowie ci o ostatnich miesicach ycia numeru U-729343". To nie sam fakt jego mierci na wojnie, lecz tej mierci okoliczno ci i wydarzenia, ktre nastpiy potem, zmusiy Nin do biegania po instytucjach prawniczych w cigu ostatnich je denastu miesicy. Przy wieca jej tylko jeden cel: uzyskanie prawniczo precyzyjnej odp owiedzi od pastwa na pytanie, dlaczego to jej syna pozostawiono w tyle na polu wa lki. A take - w niejakim zwizku z powyszym - zadanie pytania, dlaczego od chwili je go mierci Ministerstwo Obrony traktuje j w tak okropny sposb. Jako dziecko Pawe Lewurda marzy o zrobieniu kariery w wojsku. Nie jest to dzisiaj bynajmniej powszechny stan rzeczy. Chopcy z biednych rodzin, owszem, staraj si o mi ejsca w wojskowych akademiach, ich celem jest jednak zdobycie stopnia, a nastpnie - zwolnienie z obowizkw. Pynce z urzdu prezydenckiego nie koczce si samochwalne spra dania na temat coraz to wikszej konkurencji w rd kandydatw na miejsca w instytutach w ojskowych s najprawdziwsz prawd, ale mniej ma to wsplnego z jakimkolwiek IZ wzrostem prestiu armii ni ze skrajn ndz tych, ktrzy staraj si o przyjcie na takie st Ta sama sytuacja wyja nia katastrofalny niedobr modszych rang oficerw w jednostkach w ojskowych. Kiedy modszy oficer staje si absolwentem uczelni wojskowej, po prostu n ie melduje si w garnizonie, do ktrego go wydelegowano. Staje si nagle powanie chory" i przysya za wiadczenia stwierdzajce u niego cay wachlarz niespodziewanych przypado ci. Takie certyfikaty nie jest trudno zaatwi w kraju tak skorumpowanym jak Rosja. Ale Pawe by inny. On naprawd chcia zosta oficerem. Rodzice prbowali mu to wyperswadowa bo wiedzieli, jaki to ciki kawaek chleba. Ojciec chopca, Piotr Lewurda, sam przecie by oficerem, tote jego rodzina ya przerzucana od jednego odlegego garnizonu do drugie go. Jednak na pocztku lat dziewidziesitych wszystko i tak zaczo si rozpada na skutek tego o wyrabiao si dotd w sowieckim imperium. Absolwent szkoy musiaby chyba by szalony - ka y by to przyzna - eby podj decyzj o zapisaniu si na akademi wojskow, ktra nie potraf et wykarmi wasnych studentw. A jednak Pawe*upiera si przy karierze swoich marze i wyjecha na studia daleko - do Da lekowschodniego Kolegium Oficerskiego Si Zbrojnych. W roku 1996 uzyska stopie ofice rski i wysano go do odbycia suby w okolicach Petersburga. Dwa lata p niej wrzucono go na skwierczc patelni: trafi do 58. Armii. 58. Armia cieszy si w Rosji z saw. Jest synonimem degeneracji tamtejszych si zbrojnych . Oczywi cie, zaczo si to jeszcze przed Putinem. Ten ponosi jednak wielk odpowiedzialn o - przede wszystkim za fakt, e caa ta anarchia w rodowisku oficerw trwa poza jakkolwi k kontrol, w drugiej za kolejno ci - za skuteczne stawianie oficerw ponad prawem. Pra ktycznie rzecz biorc, pozostaj oni bezkarni, niezalenie od tego, jakie zbrodnie pop eni. 58. Armia bya poza tym armi generaa Wadimira Szama-nowa. Ten utytuowany Bohater Feder acji Rosyjskiej, ktry walczy w obu wojnach w Czeczenii, zyska ponur saw ze wzgldu na w jtkow brutalno okazywan ludno ci cywilnej. Obecnie genera jest na emeryturze. Porzuci ojskow funkcj i zosta gubernatorem obwodu ulianowskiego, w wyborze na ktre to stanow isko dopomoga mu rola odegrana w drugiej wojnie czeczeskiej, kiedy to nie schodzi z telewizyjnego ekranu. Codziennie informowa wtedy swj nard, e Czeczecy to bandyci", kt zy ze wszech miar zasuyli sobie na zagad. W tej mierze genera cieszy si cakowitym pop iem Putina. Kwatera gwna sztabu 58. Armii znajduje si we Wady-kaukazie, stolicy Republiki Osetii Pnocnej - Alanii, graniczcej z Czeczeni i Inguszeti. Oddziay tej armii walczyy w pier szej wojnie czeczeskiej, i w dalszym cigu walcz na tym terenie. Jej korpusy oficers kie, idc w lad za swoim generaem, take wsawiy si wyjtkow brutalno ci zarwno wobec ludno ci, jak i wobec wasnych onierzy czy modszych oficerw. Rostw nad Donem jest z kole siedzib sztabu gwnego Okrgu Wojskowego Pnocny Kaukaz, ktremu 58. Armia podlega. Wiks cz archiwum rostowskiego Komitetu Matek onierzy skada si z akt odnoszcych si do deze szeregowych w wyniku ich pobicia przez oficerw 58. Armii, ktra jest rwnie synna z racy ch przypadkw kradziey zapasw z wasnych magazynw, a take zdrad, wystpujcych na masow Armia ta sprzedaje bro rozkradzion z wasnych magazynw komendantom polowym czeczeskieg o ruchu oporu. Czyli - pomaga swoim wrogom. Znam osobi cie wielu modszych oficerw, ktrzy zadali sobie nadzwyczajny wrcz trud, aby unikn suenia w teje 58. Armii. Lewurda zdecydowa jednak inaczej. Jako onierz nie zam egw. Pisywa listy, ktre ciko byo czyta.

Przyjeda do domu na przepustki, a wtedy rodzice widzieli, jak ich syn robi si coraz bardziej zaspiony. Niezalenie jednak od tego, jak czsto nakaniali go, eby odszed z woj ska, odpowiada: Co trzeba wykona, to trzeba." Pawe Lewurda by najwyra niej kim , kogo w e mogyby okre li jako modego Rosjanina charakteryzujcego si szczeglnym poczuciem obowi wzgldem swojej Ojczyzny i gbokim patriotyzem. W istocie rzeczy mia on nadziej na pra wdziwe odrodzenie rosyjskiej armii - nie takie w stylu putinowskim. W roku 2000 Pawe Lewurda mia kolejn sposobno odmowy pj cia na wojn na pnocnym Kaukaz hyba nikt nie mgby mie do niego o to pretensji. Wielu modszym oficerom udawao si znale posb na uzyskanie natychmiastowego zwolnienia. Pawe jednak -jak to wyja nia rodzicom - nie mg opu ci swoich onierzy. W dniu 13 stycznia 2000 roku Pawe pojecha na wojn, najpierw jako podkomendny 15. zm otoryzowanego gwardyj-skiego puku piechoty, nalecego do 2. (Tamanskiej) Dywizji Gwa rdyjskiej (jednostka wojskowa 73881), w obwodzie moskiewskim. 14 stycznia pani N ina usyszaa gos syna przez telefon po raz ostatnia Podpisa on by specjalny kontrakt n a wypraw do Czeczenii i... Byo a nazbyt oczywiste, co zwiastowao owo straszliwe i". - Pakaam. Zrobiam przecie, co w mojej mocy, eby zmieni jego decyzj - wspomina pani Nin . - Ale Pawe powiedzia, e adnego odwrotu by nie moe. Poprosiam krew-niaczk, ktra mie w Moskwie, eby pojechaa prosto do Dywizji Tamanskiej i eby sprbowaa mu to wyperswadow a. Kiedy dotara do jednostki, okazao si, e mina si z nim zaledwie o kilka godzin - on lecia ju do Mozdoku. To mae pnocnoosetyjskie miasteczko ley na granicy z Czeczeni. Kie y rozpocza si wojna, stao si ono gwn baz Zjednoczonego Dowdztwa Si i Oddziaw, kt no do przeprowadzenia Putinowej operacji antyterrorystycznej". W ten oto sposb z dniem 18 stycznia 2000 roku numer U-729343 znalaz si w Czeczenii. W tej chwili jestem na poudniowo-zachodnich przedmie ciach Gro nego (...)"- pisa Pawe w swoim pierwszym (i jedynym) li cie do rodzicw, wysanym z wojny. Nosi on dat 24 styczn ia 2000. Miasto jest zablokowane ze wszystkich kierunkw, tocz si tu zaarte walki. Ogie nie usta je ani na chwil. Miasto stoi w pomieniach, niebo jest cakowicie czarne. Czasami w p obliu spadnie uska od mo dzierza albo jaki my liwiec po le pocisk tu koo ucha. Artyleria e daje sobie nawet chwili wytchnienia. Straty w batalionie s przeraajce. Wszyscy of icerowie z mojej kompanii zostali wyczeni z dziaa. Oficera, ktry dowodzi t jednostk p de mn, wysadzia w powietrze jedna z naszych wasnych min-pua-pek. Kiedy poszedem odwie dzi naszego dowdc kompanii, ten nonszalancko zapa swoj strzelb i posa seri w ziemi ntymetrw ode mnie. Miaem najzwyklejsze szcz cie, e mnie nie trafi. Wszyscy si mieli. M : Pasza, przed tob byo tu piciu oficerw dowodzcych jednostk, a ty, mao brakowao, nie waby i piciu minut!" Chopaki tutaj s w porzdku, ale nie maj silnej woli. Oficerowie s ntraktowi, a onierze - z paroma wyjtkami - chocia bardzo modzi, jako wytrzymuj. pimy yscy w namiocie, na ziemi. Jest tu mnstwo pche. Daj nam do arcia byle cierwo. W tym z akresie nic si nie zmienio. Co nas czeka -nie wiemy. Albo przypu cimy szturm na co -ta m, albo bdziemy tak tu siedzie, pki nie zmienimy si w debili, albo te wyuskaj nas std zapakuj z powrotem do Moskwy. Albo Bg wie, co jeszcze. Nie jestem chory, ale czuj s i tak bardzo przygnbiony. To na razie wszystko. ciskam, causy -Pasza." Taki list moe wydawa si czym niezbyt odpowiednim, je li chce si doda otuchy swoim rodzi om. W warunkach wojny traci si jednak zdolno uspokajania ludzi i zapomina si, e pewne rzeczy mog szokowa kogo , kto znajduje si daleko, skoro samemu przeyo si sto razy wic wstrzsw. Jak si p niej wyja nio, list Pawa mia istotnie w zamierzeniu suy podniesieniu rodzic u. Kiedy go pisa, nie lea tak naprawd w namiocie, rozwaajc, co ich wszystkich czeka. C o najmniej od 21 stycznia by czynnie wczony w toczce si zaarte walki", najpierw objws dowdztwo kompanii mo dzierzowej, a wkrtce potem caej kompanii. Pozostali oficerowie r zeczywi cie byli wyczeni z dziaa" i nie byo nikogo innego, kto mgby obj dowdztwo. Nie przebywa rwnie na przedmie ciach" Gro nego. 19 lutego, wspomagajc grupy rozpoznania swojego batalionu w prbie przeamania okrenia i osonicia odwrotu swoich towarzyszy" (jak to sformuowano w oficjalnej pochwale, wyz naczajc Pawa do Orderu za Mstwo), wycofujcych si z wioski Uszkaoj w okrgu Itum-Kalin, orucznik Lewurda zosta ciko ranny i zmar skutkiem obfitego krwotoku wywoanego wieloma ranami postrzaowymi". Tak wic mier dosiga go w Uszkaoju. Zim roku 2000 zaarte walki osigny tam swoj kul peracka wojna partyzancka prowadzona w wyynnych lasach, na wskich cieynach. Ale gdzi

e byo ciao Pawa? Do rodziny nie dotara trumna ze szcztkami syna Niny Le-wurdy, tak aby mona je byo po chowa. Jego szcztki - jak odkrya pani Nina - zostay zagubione przez pastwo: to samo p astwo, ktremu prbowa on suy z tak desperack lojalno ci. Przyjwszy na siebie rol prokuratora wojskowego i oficera ledczego, pani Nina wywied ziaa si, e 19 lutego - a wic w dniu bdcym oficjaln dat mierci jej syna - towarzysze h odwrt osania, faktycznie wydostali si z okreni. Zwyczajnie porzucili Pawa, wraz z sze cioma innymi onierzami, ktrzy ich ocalili, p zedostajc si przez okrenie, w miejscu cikich walk. Wikszo tych, ktrych opu cili, by ale jeszcze yli. Woali o pomoc, bagali, eby ich nie zostawia -jak mieli p niej za wiad mieszkacy odlegej grskiej wioski. Wie niacy ci sami opatrzyli niektrych rannych, lecz nic wicej nie mogli zrobi. W Uszkao-ju nie ma szpitala, nie ma nawet lekarza czy ch oby pielgniarki. Pawa Lewurd pozostawiono w tyle na polu walki i nastpnie zapomniano o nim. Zapomnia no, e ley tam jego ciao. Zapomniano, e ma on rodzin, ktra bdzie czeka na jego powrt. co ocaleli, zwyczajnie przestali my le o tych, ktrzy oddali ycie po to, aby oni sami mogli y. To, co si stao z Pawem Lewurd po jego mierci, jest typowe dla naszej armii. Ten hanie bny epizod jest skrtowym ujciem jej sposobu my lenia. Dla tej armii czowiek jest nicz ym. Nikt nie nada za ruchami oddziaw; brak jest jakiegokolwiek poczucia odpowiedzial no ci wzgldem rodzin onierzy. O Pawle Lewurdzie pamitano tylko w dniu 24 lutego, kiedy to - zgodnie z informacj ami przekazanymi przez naczelne dowdztwo w Czeczenii - Uszkaoj zosta cakowicie oczys zczony z czeczeskich bojownikw i przeszed pod kontrol" si federalnych. (Wyja nienie to ostao faktycznie spreparowane p niej - dla wykazania, e nie byo obiektywnych moliwo ci" zyskania ciaa Pawa.) Faktycznie dnia 24 lutego armia pozbieraa z Uszkaoja ciaa tylko sze ciu spo rd siedmiu o erzy, ktrym udao si wyrwa z okrenia. Nie mogli znale Pawa Lewurdy, wic znowu o nim eli. Po powrocie do domu matka Pawa bya rozhisteryzowana. Jedyny komunikatem, jakim dys ponowaa, to urzdowe pismo z dat 7 lutego. Gorca linia" Ministerstwa Obrony nie zdaa 18

si na wiele. Rozmowa z oficerami dyurnymi przypominaa mwienie do komputera o blu, ktry j bezlito nie gnbi. Porucznik Pawe Pietrowicz Lewurda nie figuruje w wykazie zmarych l b zaginionych" - niezmiennie brzmiaa odpowied . Pani Nina miesicami wysuchiwaa przekazujcej pene informacje" gorcej linii. Wprost nie o wiary, e gdy wreszcie zlokalizowaa szcztki Pawa dziki swym wasnym wysikom, i nawet p uzyskaniu oficjalnego powiadomienia o jego mierci, oficerowie dowodzcy nie zabral i si do zaktualizowania informacji na jego temat w swojej bazie danych. Wracajc jednak do naszej opowie ci... W dniu 20 maja, w trzy miesice po walkach w Us zkaoju, miejscowa milicja odkrya miejsce pochwku zawierajce zwoki mczyzny, zdradzajc aki gwatownej mierci". Ale dopiero 6 czerwca, po kolejnym, ptoramiesicznym okresie co dziennego wydzwaniania przez pani Nin na gorc lini i na numer miejscowego komisariatu wojskowego, policja wypenia stosowny .formularz: Wstpne naprowadzenie/Zadanie nr 46 4", w odpowiedzi na zgoszenie zaginicia osoby. 19 czerwca formularz dotar w kocu do pionu dochodzeniowego w Braskn - miejscu zamie szkania rodziny Pawa. Pani Nina, gorczkowo obchodzc wszystkie moliwe biura, zgosia zag inicie syna w miejscowym komisariacie milicji. Z takim skutkiem, e w dniu 2 sierpn ia ledczy-posterunkowy Abramoczkin, zwyky milicjant, wybra si z wizyt do rodzicw Pawa. Jedyn osob, jak zasta u nich w domu, bya inna Nina -czternastoletnia kuzynka Pawa. led zy-posterunkowy Abramoczkin zada jej kilka pyta na temat Pawa, dowiedzia si, jakie rz eczy osobiste mia on przy sobie, przy czym ogromnie go zdziwio odkrycie, e rozmawia z czonkiem rodziny onierza. W zwizku z przydzieleniem mu tej rutynowej czynno ci doch odzeniowej to wa nie ledczy-posterunkowy Abramoczkin - nie za urzdnik Ministerstwa Obr ony - poinformowa matk bohatera o fakcie oficjalnego zaklasyfikowania jej syna jako zaginion ego bez ladu, jak rwnie o wyga niciu jego uprawnienia do wszelkich form zaopatrzenia i przydziaw z dniem 20 lutego. Milicja w Itum-Kalin zwrcia si do Abramoczkina, aby uda si do rodzicw Pawa w Brasku, celem wywiedzenia si od nich o adres pocztowy staego miej

ca rozlokowania jednostki wojskowej nr 73881, w ktrej suy Lewurda, P. P.", co miao um oliwi skontaktowanie si z jej oficerem dowodzcym, w celu ustalenia okoliczno ci zwizany ch ze mierci osoby, ktra - zgodnie z opisem swojej matki - przypominaa, jak si okazao, jednego z oficerw tej armii! Przytoczony cytat pochodzi z urzdowej korespondencji. Mwi nam on wiele zarwno o pan ujcej w rosyjskiej armii rzeczywisto ci, jak i o charakterze wojny, jak Putin toczy na Kaukazie. W tej armii prawa rka nie ma pojcia o tym, co czyni lewa, tak e w sumi e atwiej jest wysa list do rodzicw w odlege miejsce, ni skontaktowa si telefonicznie iedzib naczelnego dowdztwa w Chankale (bazie wojskowej pod Gro nym). ledczy-posterunkowy Abramoczkin, widzc, w jakim stanie znajduje si rodzina, zdecydo wanie zaleci pani Ninie Le-wurdzie, aby jak najszybciej udaa si do Rostowa nad Done m. Usysza bowiem, e do gwnej tamtejszej wojskowej kostnicy zabrano szcztki nieznanego ierza z Uszkaoja, celem ich zidentyfikowania przez pukownika Wadimira Szczer-bakowa , dyrektora 124. Wojskowego Laboratorium Medycyny Sdowej, czowieka w Rosji dobrze znanego i cieszcego si szacunkiem. Naley przy tym zway, e dr Szczerbakow wykonuje t pr c nie na rozkaz oficerw-dowdcw, generaw lub sztabu generalnego, lecz dlatego, e serce yktuje mu to jako rzecz wa ciw. Abramoczkin doradzi zarazem Ninie Lewurdzie, eby zbyt wiele sobie po tym nie obiec ywaa, gdy -jak my to mwimy 20 - w Rosji wszystko si moe zdarzy" i pomyki dotyczce zwok zdarzaj si nie tak znowu rz Braski Komitet Matek onierzy stara si tymczasem wspomaga Lewurdw w dugim toku ich ro nnej gehenny; to jedynie dziki jego uprzejmo ci, a take dziki wysikom ledczego-posterun ko-wego Abramoczkina, elitarny 15. puk gwardyjski i bardziej jeszcze elitarna Tam aska Dywizja Gwardyjska ostatecznie zaskoczyy", e tamte sidme zwoki, pozostawione w ty le przez towarzyszy", rzeczywi cie mogy nalee do Pawa Lewurdy. - Do Rostowa przyjechali my 20 sierpnia - mwi mi pani Nina. - Poszam prosto do labor atorium. Przy wej ciu nie ma adnej stray czy ochrony. Weszam wic i wkroczyam do pierwsz ej sali bada, na jak natrafiam. Zobaczyam tam, jak inspektor trzyma na swoim stole d o bada, na takim stojaku, gow oddzielon od ciaa. ci lej mwic, bya to czaszka. Od raz iaam, e to gowa Pawa, chocia obok znajdoway si take inne czaszki. Czy istnieje jaki sposb oszacowania lub zrekompensowania cierpie, jakich musiaa do wia dczy ta matka?... Naturalnie, nie, .ale czy tak, czy inaczej -jaki wa ciwie argument mona wysun przeciwko lekarzom medycyny sdowej, ktrzy musz mie czaszki na swoich stoa ! A jednak... jakim to z gruba ciosanym towarzystwem si stajemy: bezmy lnym, prostacki m, a w zwizku z tym - amo-ralnym! Pani Ninie po spotkaniu z czaszk syna, ktr rzeczywi cie prawidowo rozpoznaa, podano rod i uspokajajce. Dokadnie w tej samej chwili przedstawiciel jednostki Pawa wpad do lab oratorium, eby si z ni zobaczy. Dowiedziawszy si o adres jednostki od pogronych w ao odzicw, ledczy--posterunkowy Abramoczkin zdy wysa telegram i oficer dowodzcy przesa a nim swego przedstawiciela do Rostowa, aby ten zaj si wszystkimi formalno ciami. Przedstawiciel w pokaza pani Ninie zawiadomienie. Spojrzaa na nie i - zemdlaa. W zaw iadomieniu podpukownik gwardii A. Dragunow, p.o. oficera dowodzcego jednostki armi i 73881, oraz podpukownik gwardii A. Poczatenko, szef sztabu teje jednostki, zwrac a si o poinformowanie ob. ob. Lewurdw" o tym, e ich syn, podczas penienia misji wojsko ej, wierny swej wojskowej przysidze, wykazujc si wytrwao ci i odwag, poleg podczas wal . Jednostka prbowaa zatrze lady swej aosnej niepamici". Kiedy pani Nina dosza do siebie, przeczytaa zawiadomienie uwaniej. Nie byo wzmianki o tym, kiedy mianowicie jej syn mia zgin. - No, ale co z dat? - zapytaa przedstawiciela. - Niech pani sama wpisze tak, jak pani sobie yczy - zaproponowa. - Co to znaczy: niech pani wpisze"?! - wykrzykna. -Dzie, w ktrym Pasza si urodzi, to ego data urodzenia. Mam chyba prawo zna dat jego mierci! Przedstawiciel wzruszy ramionami, jak gdyby chcia powiedzie: Mnie niech pani nie pyt a", i wrczy jej jeszcze wycig z rozkazu si operacyjnych, nakazujcy usunicie por. Lewur y z listy czonkw puku". Na tym dokumencie take nie widniaa adna data i nie wskazywa on na adn przyczyn, ale widniay na nim za to rne piecztki i podpisy u dou. I znw, z tp jrzeniem dziecka, przedstawiciel poprosi pani Nin o samodzielne wypenienie pustych m iejsc, a nastpnie, po powrocie do domu, o wrczenie papieru miejscowemu komisariato

wi wojskowemu, co pozwoli wykre li Pawa z rejestru. Pani Nina nic nie odpowiedziaa. Jaki sens ma mwienie do kogo , kto jest pozbawiony s erca i mzgu, i duszy? - Tak przecie bdzie atwiej, prawda? Ni ebym to ja mia jecha z tym a do Braska?... epewnie przedstawiciel. Oczywi cie, e tak by byo atwiej. Nie ma co zaprzecza, e tpota i prostactwo mog uatwia We my naszego ministra obrony Siergieja Iwanowa, kompana naszego pana prezydenta j eszcze z czasw, gdy Putin pracowa w FSB w Petersburgu. Minister pojawia si co tydzi e w telewizji, wygaszajc biuletyny wojenne prezydenta. Posugujc si gosem modulowanym a la Goebbels w kronikach filmowych z II wojny wiatowej, mwi nam on, e nikt nas nie z musi, by my padli na kolana przed terrorystami" i e zamiarem jego jest doprowadzenie wojny w Czeczenii do zwyciskiego rozstrzygnicia", ktre przecie musi nastpi. Od minist a Iwanowa nie usyszymy nigdy nic o losie onierzy i oficerw, dziki ktrym i on sam, i pa n prezydent wydaj si nie pada na kolana przed terrorystami. Ta linia polityczna jes t cakowicie ne-osowiecka: w jej my l istoty ludzkie nie maj niezalenego istnienia, le cz s trybikami w maszynerii, ktrej zadaniem jest lepe posuszestwo w realizacji kadego politycznego wybryku, jak,i sobie wydumaj towarzysze u steru. Trybiki nie maj adnyc h praw. Nawet prawa do zachowania godno ci w chwili mierci. Nie by prostakiem - przecie to kosztuje o ile wicej trudu, ile zachodu! Dla mnie ozn aczaoby to zdolno zajrzenia poza generaln lini partii i rzdu", ku szczegom realizacj linii. W naszym obecnym przykadzie szczegy te wygldaj tak, e w dniu 31 sierpnia 2000 roku numer U-729343 zosta ostatecznie pochowany w mie cie Iwanowo, do ktrego przenie l i si rodzice Pawa, chcc uciec od mrocznych skojarze wicych si z Braskiem. Inspektorz ycyny sdowej z Rostowa zwrcili pani Ninie gow Pawa. Niestety -byy to, zdaje si, jedyne jego szcztki, jakimi dysponowali. O Ninie Lewurdzie syszao wielu ludzi w Rosji, bowiem -powierzywszy ziemi to, co zo stao z jej syna - dziewitego dnia po pogrzebie wyruszya do siedziby dowdztwa 15. pu2-3 ku w obwodzie moskiewskim. Kiedy wyjedaa tam z Iwano-wa, zamiarem jej byo jedynie sp ojrze w oczy dowdcom Pawa i wyczyta w tych oczach - patrzcych przecie na matk ich ofic ra - cho odrobin wyrzutw sumienia za to wszystko, czego zapomnieli" zrobi. - Nie oczekiwaam od nich oczywi cie przeprosin - mwi pani Nina - ale rzeczywi cie my laam , e w tych ich twarzach wyczytam chocia troch wspczucia! Kiedy jednak dotara do tamaskiej dywizji, nikt nie chcia si z ni widzie. Oficer dowodz y by zwyczajnie niedostpny. Pani Nina siedziaa przez trzy dni, oczekujc na spotkanie z nim, bez jedzenia, szklanki herbaty, snu i zwracania na ni uwagi przez kogokol wiek. Starsi oficerowie latali tam i z powrotem niczym karaluchy, udajc, e jej nie widz. I wtedy wa nie pani Nina poprzysiga sobie, e pozwie pastwo, e wytoczy spraw Mi rstwu Obrony i samemu ministrowi Iwanowowi za cierpienia moralne, jakich jej prz yczynili. Ale nie w zwizku ze mierci jej syna: on przecie poleg w trakcie penienia obo wizkw, za to w odniesieniu do tego, co zdarzyo si potem. Tumaczc to z zawiego prawnicz go argonu na zwyky jzyk: chciaa wiedzie, kto za to odpowiada. Co si zatem dziao dalej? Po pierwsze, w komisariacie wojskowym w Iwanowie wrczono r odzinie przyznany po miertnie synowi pani Niny Order za Mstwo. Po drugie, armia pos tanowia wzi odwet: Ministerstwo Obrony i Dywizja Tamaska wkroczyy na wojenn ciek prz o tej matce, ktra powaya si da wyraz swemu rozgniewaniu. Oto w jaki sposb si do tego zabrali. Zaledwie w niecay rok przeprowadzono osiem roz praw sdowych - pierwsz w dniu 26 grudnia 2001 r., ostatni za 18 listopada 2002 r. -z ktrych adna nie zakoczya si wycigniciem jakichkolwiek wnioskw. Nie zajli si nawet zeniem nakazu sdowego pani Niny, jako e w swojej bezkarno ci przedstawiciele Ministe rstwa Obrony cakowicie zignorowali te rozpra2-4 wy. I suszna ich racja. Spraw Nina Lewurda przeciwko Pastwu" prowadzi najpierw sdzia T iuleniew (z sdu rejonowego na Krasnoj Presni w Moskwie). Postanowi on, e matka nie m a prawa do informacji" na temat ciaa swojego wasnego syna, przy czym Ministerstwo Obrony nie ma w zwizku z tym adnego obowizku przekazywania jej tego rodzaju informa cji. Pani Nina udaa si do sdu dla miasta Moskwy, w ktrym - w zwizku z oczywist absurda lno ci poprzedniego orzeczenia - spraw odesano do ponownego rozpatrzenia przez sd rejo nowy na Krasnoj Presji, celem odbycia nowej rozprawy. Zastosowana wobec pogronej w aobie matki technika machiny pastwowej polegaa na systematycznym bojkotowaniu posie

dze sdu przez oficjalnych przedstawicieli ministra Iwanowa i Dowdztwa Si Ldowych, w k trych skad wchodzia Dywizja Tamaska i 15.puk. Najzwyczajniej systematycznie nie pojaw iali si oni na rozprawach, w jawnie bezwstydny sposb. Dlatego te Nina Lewurda musiaa stale przyjeda do Moskwy z Iwanowa, po to tylko, eby kolejny raz stan przed pust aw ronych i przekona si, e odbya podr nadaremno. Prosta kobieta, yjca ze swej pastwowe tury, 'ktra ma na celu wycznie oddalenie od czowieka widma godu, z mem, ktry po pogrz e Pawa zacz pi, szukajc w ten sposb ucieczki od ich wsplnego cierpienia. Na koniec sdzia Boonina z sdu rejonowego na Krasnoj Presni, ktrej przekazano spraw z sdu dla miasta Moskwy, zostaa doprowadzona do ostateczno ci. Przy pitej rozprawie, na ktrej znowu nie stawili si pozwani, naoya na Ministerstwo Obrony grzywn w wysoko ci 80 0 rubli - patnych z kieszeni podatnika, rzecz prosta. Szkoda, e grzywna ta nie zos taa zapacona Ninie Lewurdzie przez ministra Iwanowa. Nie istnieje jednak zapis na nic takiego. Prawodawstwo rosyjskie zabezpiecza interesy nie sabych, lecz - wszec hwadnych wadz. W dniu 18 listopada 2002 roku, po naoeniu grzywny, przedstawiciele ministerstwa po jawili si w kocu na sali rozpraw, ale dziwni to byli przedstawiciele. Nie wiedziel i nic o przedmiotowej sprawie i odmwili przedstawienia si, narzekajc przy okazji, e przyczyn wszelkich problemw jest panujcy w Ministerstwie Obrony chaos. Ostatecznie postanowiono o kolejnym odroczeniu rozprawy - tym razem do dnia 2 grudnia. Pani Nina bya caa we zach, stojc w ponurym korytarzu budynku sdu. - Dlaczego oni to robi? - pytaa. - Mogoby si wydawa, e nie zrobili nic zego! Jake godne pozazdroszczenia jest bycie takim Siergiejem Iwanowem, szefem naszego Ministerstwa Obrony, ktry jest tak bezlitosny wobec naszego narodu! Dla niego ycie jest proste jak drut. Nie musi zawraca sobie gowy szczegami, jakimi matkami, ktrych s ynowie stracili ycie w tej wojnie z midzynarodowym terroryzmem", nad ktr w takich zac hwytach si on rozpywa. On nie musi sysze ich gosw ani czu ich blu. Nic mu nie wiadomo ludzkich istnieniach, ktre zniszczy, o tysicach matek i ojcw opuszczonych przez syst em, chocia ich dzieci odday za niego ycie. - Putin nie moe przecie wszystkiego! - podnosz rodzimi admiratorzy prezydenta. Oczywi cie, e nie moe. Zadaniem jego jako prezydenta jest my le o metodach, o podej ciu d o rzeczy. To on jest osob, ktra nadaje im ksztat. W Rosji ludzie na laduj tego, ktry zn ajduje si na szczycie. No c, opisali my tu jego nastawienie wobec armii. Ponosi on cakowit win za brutalno i tremizm, jakimi przepojone s i armia, i cae pastwo. Brutalno jest powan zaraz, ktra oe przerodzi si w pandemi. Po raz pierwszy uskuteczniona wobec mieszkacw Czeczenii, st osowana jest obecnie wobec naszego narodu" - jak to osoby 16

o patriotycznych skonno ciach lubi nazywa rosyjskich obywateli, wczajc w to Rosjan, co o patriotycznie zwalczali tych, ktrzy do wiadczyli jej jako pierwsi. - C, dokona wyboru i poszed za swym przeznaczeniem - mwi pani Nina, ocierajc z twarzy zy. Sdzia Boonina kroczy obok w swojej todze, z ni eodgadnionym wyrazem twarzy. - Ale, na lito bosk, to s przecie istoty ludzkie! Czy rzeczywi cie?... Sama czasami si zastanawiam, czy Putin to naprawd czowiek, a nie tylko lodowata, metaliczna kuka. Je li jest czowiekiem, to tego nie okazuje. Pidziesiciu czterech onierzy, czyli emigracja - do domu, do mamy Ludzie emigruj z Rosji, gdy dusze pozostawanie tutaj staje si zagroeniem dla ich ycia albo wywouje zmasowany atak pastwa na ich moralny krgosup i godno . 8 wrze nia 2002 roku dokadnie tak przedstawiaa si sytuacja w rosyjskiej armii. W tym.dniu pidziesiciu czter ech onierzy postanowio da sobie spokj ze sub i podjo prb opuszczenia jej. Poligon wiczebny 20. Gwardyjskiej Zmotoryzowanej Dywizji Piechoty ley na obrzeach w ioski Prudboj w obwodzie wogogradzkim. Ludzi do plutonu nr 2 jednostki wojskowej 20004 zabrano z ich staej bazy w mie cie Kamyszyn, take w obwodzie wogogradzkim, na w plac wiczebny w Prudboju. Wydawao si, e nie ma w tym nic nadzwyczajnego - onierze ci mieli zosta przeszkoleni. I ch instruktorzy mieli by oficerami dowodzcymi, zachowujc si na podobiestwo rodzonych ojcw. Jednak 8 wrze nia owi ojcowsko nastawieni dowdcy - podpukownik Kolesnikow, majo r Sziriajew, major Artemiew, porucznik Kadiew, porucznik Korostylew, porucznik K obiec i podporucznik Piekow - postanowili przeprowa-

dzi ledztwo, ktre wykraczao poza zakres ich uprawnie. Kiedy mianowicie onierze zgromad ili si na placu wicze, poinformowano ich, e odbdzie si dochodzenie w sprawie kradziey esantowego pojazdu rozpoznania bojowego, ktry znikn z poligonu w porze nocnej. onierze utrzymywali potem, e nikt de facto pojazdu nie ukrad. Sta on na swoim zwykym m iejscu, na dywizyjnym parkingu dla pojazdw. Oficerom zrobio si po prostu nudno. Zap ijali si caymi dniami, zapewne le si w kocu poczuli, tote postanowili rozerwa si niec zncajc si nad podwadnymi. Nie by to w adnym razie pierwszy raz, kiedy tego typu rzecz zdarzya si na kamyszyskim poligonie, ktry nie cieszy si dobr saw. Po ogoszeniu ledztwa zaprowadzono pierwsz parti onierzy do oficerskiego namiotu: byli to sieranci Kutuzow i Krutow, szeregowi Gienieraow, Gurskij i Gricenko. Pozostaym r ozkazano czeka na zewntrz. Ci wkrtce usyszeli krzyki i jki kolegw. Oficerowie ich bili . Potem pierwsz parti wyrzucono z namiotu. Powiedzieli towarzyszom, e oficerowie ob ili im po ladki i grzbiety trzonkami jakich ostrych narzdzi, a take kopali w brzuch i ebra. Zreszt opis nie by konieczny. Oznaki bicia byy wyra nie widoczne na ciaach onie . Oficerowie ogosili, e teraz zrobi sobie przerw. Mianowicie podpukownik, dwch majorw, t zech porucznikw i jeden podporucznik udadz si na obiad, przy czym poinformowali oni pozostaych onierzy, e ten, kto nie przyzna si dobrowolnie do kradziey pojazdy, zostan ie zbity dokadnie w ten sam sposb, jak ci, co teraz le na trawie przed namiotem. Ogosiwszy, co trzeba, oficerowie oddalili si i poszli na swoj zup. A onierze? Poszli sobie. Zbuntowali si, bo woleli nie czeka jak barany na rze . Zostaw ili tych, ktrzy penili su28 b wartownicz, bo oddalenie si ze stanowiska traktowane jest jak wykroczenie podlega jce sankcji karnej, koczce si oddaniem delikwenta pod sd polowy i wysaniem go do batal ionu karnego; zostawili te Kutuzowa, Kratowa, Gienierao-wa i Gricenk, ktrzy nie mogl i chodzi o wasnych siach. Uformowawszy kolumn, onierze wymaszerowali z placu wiczebnego w kierunku Wogogradu, a by tam uzyska pomoc. Prudboj dzieli od Wogogradu spory kawaek drogi, niemal 180 kilometrw. Pidziesiciu czte rech naszych onierzy przebyo ten dystans w sposb uporzdkowany, nie prbujc si ukrywa, rzegiem ruchliwej trasy szybkiego ruchu, ktr poruszali si tam i z powrotem oficerow ie 20. dywizji. Nie zatrzyma si przy nich ani jeden pojazd. Nikomu nie przyszo do go wy zapyta, dokd to zmierzaj onierze bez swojego oficera, co jest przecie naruszeniem r egulaminu wojskowego. Tak wic maszerowali ci onierze, a nasta zmrok. Uoyli si do snu na zalesionym skrawku mi przy drodze. Nikt si nie pojawi, aby ich odszuka, chocia gdy podpukownik, dwch majo rw, trzech porucznikw i jeden podporucznik wyonili si z kantyny po spoyciu posiku, odk ryli znaczce osabienie stanu liczebnego plutonu nr 2. Tym samym na dobr spraw nie mi eli teraz komu wydawa rozkazw. Oficerowie poszli zatem spa, nie majc pojcia, gdzie mog si znajdowa onierze, za ktry z mocy prawa - byli osobi cie odpowiedzialni, lecz zarazem dobrze wiedzc, e w Rosji nigdy nie karze si oficera za co , co si przydarzyo szeregowcowi. Wczesnym rankiem 9 wrze nia pidziesiciu czterech onierzy wyprawio si w dalsz drog po szosy. I zno-wu oficerowie armii beztrosko ich mijali. Ten oddzia wojska, majcy due poczucie godno ci wasnej, maszerowa tak przez ptora dnia. tymi onierzami jako nie tskni nikt z 20. dywizji. Wieczorem dnia 9 wrze nia oddzia wkroczy w cakiem jawn sposb do Wogogradu. Co prawda obserwowaa ich milicja, ale tutaj te nikt si nimi bliej nie zainteresowa. onierze pomaszerowali do centrum miasta. - Byo okoo szstej wieczr, szykoway my si do wyj cia do domu, gdy nagle zadzwoni telefo tu jest jeszcze czynne? Moemy z wami pomwi?" - opowiada mi Tatiana Zozulenko, dyre ktor organizacji praw matek obwodu wogo-gradzkiego. - Odpowiedziaam: Prosimy do rodk a." Oczywi cie nie sposb byo przewidzie, co si bdzie dziao dalej. Czterech modych szer wcw weszo do naszego pokoiku i powiedziao, e jest ich tutaj w sumie pidziesiciu cztere h. Spytaam, gdzie s pozostali, a chopcy sprowadzili mnie do maej sutereny w naszym b udynku. Caa reszta tam wa nie staa. Pracuj w tej organizacji jedena cie lat, ale nigdy j eszcze nie widziaam niczego podobnego. Pierwsza rzecz, o jak si zaczam martwi, to gdzi e ich wszystkich umie cimy. By ju wieczr. Spytay my ich, czy co jedli. Nie" - odpowiedz

i. Od wczoraj nic". Czonkinie naszej organizacji pobiegy kupi tyle chleba i mleka, i le tylko mogy. Chopcy rzucili si na jedzenie jak wygodniae psy, no, ale do takich rze czy to jeste my przyzwyczajeni. onierze s fatalnie odywiani w swoich jednostkach; s chr onicznie niedoywieni. Wic kiedy tamci ju zjedli, spytaam: Ale jakiego spodziewacie si efektu swojej akcji?" Odpowiedzieli: Chcemy, aby ukarano oficerw, ktrzy bij onierzy." Zdecydoway my, e przenocujemy ich w naszym biurze, wszystkich razem na pododze, co i nam da czas do przespania si" z tym problemem. Postanowiy my, e pierwsze, co zrobimy n azajutrz rano, to pjdziemy do biura prokuratora garnizonowego. Zamknam drzwi na klu cz i poszam do domu. Mieszkam w pobliu, wic pomy laam, e mogabym si szybko zjawi, w r gdybym bya potrzebna. O jedenastej tego wieczoru zadzwoniam do nich, ale nikt nie

odpowiada. Pomy laam, e musz po prostu by zmczeni, pi, albo boj si podnie suchaw ranem obudzi mnie nasz prawnik, Siergiej Siemuszin. Powiedzia, e kto , kto si nie prz edstawi, zadzwoni do niego z pro b o zabezpieczenie swojego lokalu". Zjawiam si tam w p zecigu paru minut. Na zewntrz stay niewielkie pojazdy wojskowe z oficerami w rodku. Nie przedstawili mi si. A onierze zniknli. Pytaam oficerw, gdzie s, lecz nie otrzymaa dpowiedzi. Pracownicy organizacji praw matek odkryli rwnie, e wamano si do ich systemu komputero wego z informacjami 0 przestpstwach popenianych midzy innymi w 20. dywizji, 1 e dane te usunito. Pod dywanem znale li notatk jednego z onierzy, z informacj, e ni iedz, dokd ich zabieraj; e ich bito i e potrzebuj pomocy. Niewiele wicej pozostaje tu do dodania. Oficerowie z placu wiczebnego zatsknili" do swoich onierzy dopiero po otrzymaniu telefonu od zwierzchnikw. Byo to p nym wieczorem 9 wrze nia, po skontaktowaniu si przez Tatian Zozulenko z dziennikarzami w Wogogradzie i po pierwszym popyniciu informacji o nieobecnych bez urzdowego usprawiedliwienia" on ierzach na falach eteru. Oczywi cie regionalne dowdztwo sztabu zadao wyja nie od oficer Noc pojazdy podjechay pod siedzib organizacji praw matek i wszystkich 54 onierzy prze wieziono do wartowni w biurze komendanta wojskowego. Nastpnie odwieziono ich do m acierzystej jednostki, pod nadzorem tych samych oficerw, ktrych zncanie si nad onierza mi byo gwn przyczyn, dla ktrej opu cili oni plac wiczebny. Tatiana Zozulenko zapytaa adzkiego prokuratora garnizonowego Czerno-wa (ktrego zadaniem jest zagwarantowani e przestrzegania prawa w jednostkach garnizonowych), dlaczego tak postpi; ten za od rzek - bez mrugnicia powiek: Jak to, dlaczego? Bo to s nasi onierze." Oto kluczowe sformuowanie, ktre pado w historii naszej pidziesitki czwrki. Nasi oni naczy tyle, co nasi niewolnicy". W armii rosyjskiej wszystko pozostaje dokadnie ta kie, jakim zawsze byo. Pokrtne rozumienie pojcia honoru oficerskiego" wymaga staej oc hrony, i zawsze bdzie waniejsze od ycia i godno ci jakiegokolwiek szeregowca. Wymarsz z placu wiczebnego w Kamyszynie wynik przede wszystkim z panujcej w rosyjskiej arm ii odraajcej tradycji, czynicej z onierza niewolnika swego oficera. Oficer ma zawsze racj i moe traktowa onierza dokadnie w taki sposb, na jaki ma ochot. Po drugie jednak arzenie to zaistniao za spraw smutnego faktu, e cywilna kontrola nad procedurami st osowanymi w armii, o ktrej wiele zostao powiedziane za czasw Jelcyna i nawet przygo towano stosowny projekt ustawy, jest obecnie martwa, zostaa wrcz pogrzebana. Prezy dent Putin podziela wyznawany przez armi tradycyjny pogld na prawa jej oficerw i uw aa cywiln kontrol nad siami zbrojnymi za co cakowicie niewa ciwego. W gbszej warstwie tej opowie ci ley jeszcze okoliczno , e Dywizja nr 20 - dywizja Rochl ", zwana tak od nazwiska swego dowdcy Lwa Rochlina, bohatera pierwszej wojny czec zeskiej, dzisiaj za deputowanego do Dumy Pastwowej - a ju szczeglnie jednostka 20004, cieszyy si przez dugi czas z saw w Wogogradzie, a faktycznie w caej Rosji. - Przez okrgy rok wysyamy informacje do urzdu prokuratora wojskowego, w pierwszym rzd zie do pana Czernowa -prokuratora garnizonowego, lecz take do wszystkich ulokowan ych wyej w hierarchii, a do urzdu gwnego prokuratora wojskowego w Moskwie, na temat p rzestpstw popenianych przez oficerw jednostki 20004 - mwi Tatiana Zozulenko. - Je li c hodzi o liczb skarg, jakie dochodz do nas od onierzy, jednostka ta zajmuje pierwsze miejsce. Oficerowie bij onierzy, wyudzajc wypaty za sub czynn" od powracajcych z Czeczenii. [Dywizja nr 20 walczya w obu wojnach czeczeskich i do dzi dnia walczy w Czeczenii.] Go no o tym krzyczeli my, ale nic si nie zdarzyo. Urzd prokura torski postanowi wszystko zatuszowa. Epizod z ka-myszyskim placem wiczebnym jest wiad ectwem cakowicie oczywistego braku wszelkiej odpowiedzialno ci oficerw naszej armii.

"1 Par krtszych opowie ci Rosja ma oczywi cie okre lony budet na wojsko, wok ktrego toczy si mnstwo dyskusji. Lob wojskowe walczy 0 doinwestowanie; take ordery opacane s z pastwowej kasy. Jest to standardowa prakty ka stosowana na wiecie. Jednak wanym szczegem, ktry odrnia nas od innych krajw, jest t, e jeste my jednym z najwikszych wytwrcw broni 1 uzbrojenia, handlujcym nimi na caym wiecie. To Rosja daa wiatu karabin automatyczny Kaasznikowa. Dla wielu Rosjan jest to powodem do dumy. Nie chciaabym jednak rozwodzi si nad statystykami. Jestem tylko ciekawa, czy ludzie s szcz liwi, majc do czynienia z porzdkiem ustanowionym przez prezydenta Putina. Uwaam to za gwne kryterium osdu dziaa przywdcy pastwa. W poszukiwaniu odpowiedzi udaj si mitetu Matek onierzy i pytam tamtejsze kobiety: Czy wasi synowie cieszyli si z faktu wstpienia do wojska? Czy zrobio z nich ono prawdziwych mczyzn?" Udzielone przez nie odpowiedzi pozwalaj mi bardzo wiele si dowiedzie. Szczeg znaczy wicej ni duy obraz. Tak przynajmniej mnie si wydaje. Misza Nikoajew mieszka w obwodzie moskiewskim. Rodzina odprowadzaa go do wojska w l ipcu 2001 roku. Wysano 33 go na sub w stray granicznej, do punktu granicznego oddalonego o dziesi godzin lotu od Moskwy, w wiosce Goriaczij Pla na wyspie Anuczina w archipelagu Kuryli Mniejszyc h. S to te wyspy, ktre przyczyniaj tak wielu problemw politykom rosyjskim i japoskim od chwili zakoczenia II wojny wiatowej. Podczas gdy wa ni si politycy, kto przecie musi patrolowa granic. Misza by jednym z ty ktrzy wykonywali wa nie to zadanie. Wytrwa zaledwie p roku na tej militarnej placwce r syjskiego Dalekiego Wschodu; zmar 22 grudnia 2001 roku. Ju na jesieni pisywa alarmu jce listy do rodziny, odkrywszy na swym ciele jtrzce si rany. Prosi czonkw rodziny, ab przysali mu lekarstwa: balsam Wi-szniewskiego, sulfanilamid, wa ciwie to jakiekolwie k lekarstwa skuteczne na ropienie, metapiryn, rodki odkaajce, bandae i plastrw opatrun kowych, ile tylko mona. Tutaj nie ma nic." Rodzice jego wysyali paczki nie narzeka jc, wiadomi, e nasza armia jest niedofinansowana, ale te my lc, e przecie nie moe by , skoro Misza w dalszym cigu pracuje jako kucharz w wojskowych kuchniach. Gdyby b y powane chory - mniemali jego rodzice - nie dopuszczono by go przecie w poblie miej sca przygotowywania posikw! Ale Misza w dalszym cigu gotowa posiki dla oddziaw, nawet wtedy, gdy skra jego bya pok yta ropiejcymi ranami. Patolog, ktry przeprowadzi sekcj jego zwok, zezna, e tkanki teg nieszczsnego onierza dosownie rozpaday si pod naciciem skalpela. Na pocztku XXI wiek osyjski onierz gni ywcem pod okiem swoich oficerw, pozbawiony jakiejkolwiek opieki me dycznej. Misze zabi cakowity brak odpowiedzialno ci jego zwierzchnikw. Dmitrija Kisielewa oddelegowano do suby w wiosce Istra w obwodzie moskiewskim. W R osji takie oddelegowanie odbierane jest jako szcz liwy u miech losu. Dmitrij stacjono 34 wa niedaleko od Moskwy; rodzice jego, jako moskwianie, mogli odwiedza syna, a gdy ten potrzebowa pomocy, mogli przedrze si do jego oficera dowodzcego. To nie byy Wyspy ICurylskie. Lecz i to nie uchronio Dmitrija od skutkw zdeprawowania jego wojskowy ch zwierzchnikw. Podpukownik Aleksander Boronienkow, dowdca szeregowego Kisielewa, mia dodatkowe, lu kratywne zajcie zarobkowe. W dzisiejszej armii rosyjskiej nie ma w tym nic tak zn owu niezwykego. Ludzie podejmuj si najrozmaitszych wybiegw, jako e ich pobory nie s na dzwyczajne. Ten jednak konkretny podpukownik trudni si handlem onierzami. Istra to os ada dacz, bdcych drugimi domami swych wa cicieli, tote Boronienkow sprzedawa swoich on zy posiadaczom pobliskich dziaek jako tani si robocz. onierze pracowali tylko za wyyw ie, paca za trafiaa wprost do ich dowdcy. Taki model zarobkowania nie jest bynajmnie j czym wyjtkowym; przeciwnie -jest on szeroko rozpowszechniony: onierzy na czas ich suby sprzedaje" si osobom zamonym jako bezpatnych robotnikw niewykwalifikowanych, to j st - jako niewolnikw. Oficerowie wykorzystuj ich prac jako sposb na prowadzenie hand lu wymiennego z lud mi, ktrych uznaj za uytecznych". Je li oficer potrzebuje zrepe-rowa wj samochd, a nie dysponuje gotwk, zagania kilku onierzy do warsztatu, ktry zatrudnia ch tam bez wynagrodzenia przez taki okres, na jaki ma zapotrzebowanie, w zamian

za oficer ma naprawione auto. Pod koniec czerwca 2002 roku przysza kolej na sprzedanie w niewol nowo powoanego Dm itrija Kisielewa. Szeregowy Kisielew zosta oddelegowany do zbudowania domu dla ni ejakiego Karabutowa, czonka Stowarzyszenia Ogrodniczego Mir" w okrgu istraskim. Poczt kowo Kisielew budowa dom, lecz p niej kazano mu, wraz z siedmioma innymi rekrutami, wykopa gboki rw na ca dugo dziaki. 2 lipca o sidmej wieczorem zawaliy si ciany d sob trzech chopcw, w rd ktrych by take Dmitrij; chopak udusi si pod ziemi. Rodzice prbowali zacign podpukownika Boronienkowa przed sd, lecz ten wywin si od tego. Zna wielu uytecznych" ludzi. Dmitrij by jedynym synem Kisieleww.2 Dnia 28 sierpnia 2002 roku jednostk armii 42839 rozlokowano w Czeczenii, opodal w ioski Kalinowskaja - w miejscu, w ktrym od dugiego czasu nie toczyy si adne walki. Dzi adki" upijay si a do gupawki. Tak nazywa si zwykych onierzy, ktrzy ju wkrtce maj ilizowani i odej do rezerwy; jest to budzca najwiksz zgroz i najbardziej zbrodnicza si w naszym wojsku. Wieczorn por dziadki" te uznay, e koczy im si wdka, tote kazali pi emu onierzowi, jaki si napatoczy - by nim Jurij Diaczenko - pj do wioski i zdoby wi bdzie chcia". Ale onierz odmwi. Po pierwsze, by na subie -peni stra nad sekcj gr bez prawa oddalania si ze stanowiska. Po drugie -jak to im wyja ni - nie mia pienidzy. Dziadki" kazay mu wobec tego ukra co nieco z wioski i w ten sposb zdoby dla nich wd Ale Jurij zdecydowanie odpar: Nie, nie pjd." Ci wic bili go brutalnie a do pitej nad r nem, a w przerwach midzy biciem poddawali go okrutnym, odraajcym, poniajcym zabiegom. Zanurzali cierk do podogi w latrynie i wcierali brud w twarz Jurija. Zmuszali go d o mycia podogi, a kiedy si pochyli, zaczli mu na zmian wciska kijek od zmywaka w odbyt . Na zakoczenie tych sesji szkoleniowych", jak to nazwali, dziadki" zacigny Jurija do kantyny i zmusiy go do zjedzenia trzylitrowego pojemnika z kasz, bijc go, gdy tylko prbowa przerwa. A gdzie byli oficerowie? Tej nocy oni take pili na umr, byli wic fizycznie niezdoln i do zawiadywania czymkolwiek. Okoo szstej rano 29 sierpnia 2002 r. Jurija Diaczen k znaleziono w skadnicy zaopatrzeniowej. Powiesi si. Syberia - to nie Czeczenia. Znajduje si ona w duej odlego ci od terenu tamtejszych dz iaa wojennych, ale nawet ta okoliczno nie robi tu adnej rnicy. Walerij Punincew, czow urodzony w obwodzie tiumeskim, zosta oddelegowany do regionu krasnojarskiego w ce lu odbycia suby w mie cie okrgowym Uur, w elitarnych jednostkach si pociskw strategiczn ch. Jego matka, wietlana Punincewa, bya zachwycona. Poniewa jednostka ta obsugiwaa na jnowocze niejsz, a zarazem najniebezpieczniejsz bro na naszej planecie, oficerowie w jednostkach pociskowych cieszyli si opini najlepiej wyksztaconych osb w armii, niepi jcych, nie bijcych poborowych i utrzymujcych dyscyplin. Niebawem jednak pani wietlana zacza otrzymywa od syna przykre listy, w ktrych pisa on, e oficerowie w jego jednostc e nie s w niczym lepsi od szakali": Witaj, Mamusiu! Nie chciabym, eby ktokolwiek poza Toh zobaczy ten list, a szczeglnie p rosz Ci, eby nie pokazywaa tego, co tu pisz, Babuni. Oboje wiemy, co tam jest grane, i jestem pewny, e nie pozwolisz, by zniszczya sobie resztk zdrowia. Bardzo si o ni mar twi. Nie mog pogodzi si z tym, e musz pracowa jak niewolnik dla dobra ludzi, ktrymi g z. Bardziej ni czegokolwiek na wiecie pragn pracowa dla dobra ludzi, ktrych uwaam za s oich - dla polepszenia warunkw bytowych mojej rodziny. Dopiero odkd znalazem si tuta j, zdaem sobie spraw, ile wszyscy dla mnie znaczycie..." Ale Walerijowi nie byo dane ju nigdy powrci, aby mg pracowa dla dobra ludzi, ktrych u a swoich. Oficerowie w uurskich koszarach byli pozbawieni jakiejkolwiek kontroli. Porucznicy ograbili onierzy ze wszystkiego, co tamci mieli, poniajc wszystkich, ktrz y - tak jak Walerij - prbowali broni swojej godno ci. Podczas sze ciu miesicy, jakie 37 I spdzi on w swojej jednostce, wyniesiono stamtd w trumnach czterech onierzy. Wszyscy b yli szeregowymi; wszyscy zostali pobici na mier. Pierwsz zabaw, jak zastosowali oficerowie, byo skonfiskowanie Walerijowi munduru (na si onierze nie maj ubra poza mundurami wa nie). Powiedzieli mu, e teraz bdzie musia z a ten mundur okup. Zaoyli, e napisze do swoich z pro b o pilne przysanie pienidzy. Wale ij stawi opr. Wiedzia, e matka jego yje bardzo skromnie razem z babci-emerytk, siostr jej creczk, i e raczej nie mog sobie pozwoli na przysanie mu pienidzy. Zosta za to br lnie pobity, i to niejeden raz. W kocu mia ju dosy. Nasko-czy na swoich oficerw, za co

posano go do karceru za niesubordynacj. Pod pretekstem represji za rzekom prb uciecz ki bardzo go pokiereszowali. Swietana Punincewa zaniepokoia si i zadzwonia do oficer a dowodzcego jednostk, podpukownika Butowa, ktry j poinformowa, e wie, jak naley bi, ie pozostawi adnych ladw. Pani Swietana rzucia wszystko i poleciaa do Uura, gdzie zas syna stojcego u bram mierci. Mia rany postrzaowe miednicy, pcherza moczowego, moczowo du i ttnicy udowej. W szpitalu powiedzieli matce, eby zdobya krew do transfuzji: Bysk awicznie! Tutaj nie mamy krwi." Znalazszy si sama w tym dziwnym mie cie, miaa teraz z nale krwiodawcw! Popdzia z powrotem do jednostki wojskowej z pro b o pomoc. Oficer dowo zcy odmwi. Ruszya pdem przez miasto, prbujc ratowa syna. Nie udao si jej. Nie docze transfuzji, Walerij zmar 27 lutego 2002 roku. W jednym ze swoich ostatnich listw n apisa do pani Swietany: Nie spodziewaem si wiele pomocy od oficerw. Jedyne, co potrafi to ponia ludzi." I znowu jeste my w obwodzie moskiewskim. Jest poranek dnia 4 maja 2002 roku; jedno stka armii 13815 stacjonuje w wiosce Baaszycha. Dwie palaczki z kotowni dostarczajcej ciepo do jednostki sysz doch odzce z niedaleka woania o pomoc. Wybiegaj na zewntrz i widz, e na rodku podwrka wyko o rw, a w rowie tkwi zagrzebany po szyj onierz. Kobiety odkopuj go wic, przecinaj sznu , ktrym ma zwizane rce i nogi, i pomagaj mu wydosta si z dou. W teje chwili pojawia si major Aleksander Simakin, peen niepohamowanego gniewu. Krz yczy na kobiety, aby zostawiy onierza w spokoju. Daje wa nie szko szeregowemu Czesnokow wi, i je li obie panie natychmiast nie wrc do kotowni, zwolni je z pracy. A szeregowy Czesnokow, uciekszy z rowu, zdezerterowa z jednostki. Rosyjska armia zawsze bya jednym z najbardziej fundamentalnych filarw pastwa. Do dz i dnia jest ona przewanie otoczonym drutem kolczastym obozem jenieckim, w ktrym modz i, obywatele naszego kraju s wizieni bez sdu. Co za tym idzie, rzdzi si ona quasi-wizi ennymi prawami, narzucanymi przez kadr oficersk. To miejsce, gdzie podstawow metod s zkoleniow jest wybijanie komu bzdetw ze ba". Tak si skada, e jest to zbiene z metod z wrogami wewntrz kraju, jak zapowiedzia Putin, wstpiwszy po raz pierwszy na kremlow ski tron. By moe jest tak, e ten stan rzeczy odpowiada panu prezydentowi, ktry sam ma epolety podpukownika, w domu za dwie crki, ktre nigdy nie bd musiay suy w takim wojsku. Ale zta nas wszystkich - z wyjtkiem kasty oficerw, ktrzy napawaj si swoim statusem jako m ali gangsterzy stojcy ponad prawem -jest tym stanem rzeczy gboko unie-szcz liwiona. Sz czeglnie dotyczy to tych, ktrzy maj synw, zwaszcza kiedy synowie ci osign wiek poborow . Nie maj oni czasu oczekiwa na reformy w wojsku, ktre obiecywano przez tak dugi cza s i ktre niezmiennie bd tumione 39 w toku wdraania. Ludzie ci boj si chwili, w ktrej ich synowie bd musieli odej z domu zinnego po to tylko, aby wysano ich na jaki plac wiczebny w Kamyszynie, do Cze-czen ii czy te w jakie inne miejsce, skd nie bdzie powrotu. NASZE NOWE REDNIOWIECZE, CZYLI ZBRODNIARZE WOJENNI WSZECHRUSI Obecnie mamy w Rosji dwa rodzaje zbrodniarzy wojennych. Ich zbrodnie maj zwizek z drug wojn czeczesk, ktra zacza si w sierpniu 1999 roku, zaraz po powoaniu Wadi-mira ,na* stanowisko premiera. Wojna ta - wyrnik jego pierwszej kadencji prezydenckiej - trwa po dzi dzie. Wszystkie dotychczasowe przypadki cigania zbrodni wojennych miay jedn wspln cech: ich wynik by okre lany na gruncie ideologicznym, nie za prawnym. Inter armas silent lege s - w czasie wojny prawo milczy. Ci, ktrym udowodniono przestpstwo, zostali skazan i - lecz nie za spraw naleytego, zgodnego z prawem procesu, ale zgodnie z tym, jak ie ideologiczne wiatry dy w danej chwili od strony Kremla. Pierwszy zatem rodzaj zbrodniarzy wojennych to ci, ktrzy rzeczywi cie uczestniczyli w wojennych dziaaniach. Z jednej strony s to czonkowie armii rosyjskiej zaangaowani w tak zwan operacj antyterrorystyczn w Czeczenii. Z drugiej strony wystpuj tu bojown icy czeczescy, ktrzy stanowi si I przeciwn. Ci pierwsi s oczyszczani z popenionych zbrodni, ci drudzy s natomiast obar czeni win za zbrodnie, przy zgoa niewielkim powaaniu dla prawa. Tych pierwszych sys tem prawny uniewinnia nawet w przypadku ewidentnego dowodu winy (co skdind stanowi rzadko , gdy prokuratorzy zazwyczaj nie robi nic w celu zebrania dowodw przeciwko nim ). W stosunku do tych drugich zasdza si wyroki najsurowsze z moliwych.

Najbardziej znan spraw federaln jest sprawa pukownika Budanowa, oficera dowodzcego 16 0. gwardyjskiego puku pancernego rosyjskiego Ministerstwa Obrony. W dniu 26 marca 2000 roku - a wic dokadnie w dniu wyboru Putina na prezydenta - Budanow uprowadzi, zgwaci i zamordowa osiemnastoletni czeczesk dziewczyn nazwiskiem Elza Kungajewa, zami szka z rodzicami w wiosce Tangi-Czu, na ktrej obrzeach tymczasowo stacjonowa dowodzon y przez Budanowa puk. Najbardziej znan spraw dotyczc Czeczenii jest sprawa Salmana Radujewa. By to renomowa ny czeczeski dowdca polowy, brygadier, ktry przeprowadza wypady terrorystyczne od cz asu pierwszej wojny czeczeskiej, podczas ktrej dowodzi tzw. armi generaa Dudajewa. Ra dujewa zapano w roku 2001, skazano na kar doywotniego wizienia, po czym zmar on w taj emniczych okoliczno ciach w silnie strzeonym wizieniu w Solikamsku. Solikamsk - to n iesawne miasto wizienne", z kopalniami soli zlokalizowanymi w obwodzie permskim na Uralu. Ju od czasw carskich suyo jako miejsce wygnania. Radujew by symbolem bojownikw alczcych o wolno Czeczenii od Rosji. Wiele jest spraw sdowych podobnych do tej, ktr wy toczono przeciwko niemu; z zasady odbywaj si przy drzwiach zamknitych, celem ukryci a informacji na ich temat przed ogem. Powody, dla ktrych postpuje si w ten sposb, s cz o niejasne. Czasami zdarza si, e jest moliwe uzyskanie - ale z wielkim trudem i w wielkiej tajemnicy - stenogramu z rozpraw w sprawach karnych wytoczonych czeczeskim bojownikom. Oskareni s uznawani za winnych, bez najmniejszej straty cza su na gromadzenie i rozpoznawanie materiau dowodowego. Tak wic adnej z osb nalecych do pierwszej kategorii oskaronych o zbrodnie wojenne - cz y to federalne, czy cze-czeskie - nie wytacza si sprawiedliwego procesu. Po wydani u wyroku wysyanym do odlegych kolonii pracy czy wizie czeczeskim bojownikom nie jest dane dugo przetrwa. Jak pokazuj badania opinii, nawet ci, ktrzy popieraj rzd i wysiki ojenne prezydenta w Czeczenii, s zdania, e skazacy ci id na zatrat" na yczenie wadz. wie nikt w Rosji nie wierzy w sprawiedliwo krajowego systemu sdowniczego. Niemal ws zyscy sdz, e tutejsza wadza sdownicza jest podporzdkowana organowi wykonawczemu. Drugim natomiast rodzajem zbrodniarzy wojennych s ci osobnicy, ktrym zdarzyo si znal e na niewa ciwym miejscu o niewa ciwym czasie; ludzie, po ktrych przetoczy si walec hi i; ci, ktrzy nie s bojownikami, lecz po prostu Czeczecami - w chwili, gdy zasza potr zeba uznania kogo winnym. Typowy praypadek stanowi sprawa Islama Chasucha-nowa. W szystko, co si z ni wie, przywodzi na my l stalinowskie czystki, ktre osigny swe apog roku 1937. Zeznania wiadkw s wymuszane biciem; w celu zamania woli oskaronych stosuj e si tortury i rodki psychotropowe. Tak to piekieln ciek musiaa pody wikszo Cze e li si w salach tortur nie tylko FSB, lecz take wszystkich innych agend bezpieczestw a szalejcych w Czeczenii. Ludzi torturowali sugusi zamordowanego niedawno Achmata Hadi-Kadyrowa, ktry a do mierci pozostawa na czele promoskiewskiego marionetkowego rzd u czeczeskiego. Poddaje si ich torturom na posterunkach komendantw wojskowych, w doa ch na terenie wojskowych jednostek, w izolatkach na milicyjnych komendach. 43 Wszystko to koordynuje i wszystkim kieruje FSB. S to ludzie Putina, korzystajcy z jego wsparcia, wykonujcy zaoenia jego polityki. Stalin wiecznie ywy Akta Islam Szejach-Achmedowicz Chasuchanow urodzi si w 1954 roku w Kirgizji. Od 1973 r. suy w armii radzieckiej. Jest absolwentem kijowskiego Wyszego Morskiego Kolegium Po litycznego. Od roku 1978 suy we Flocie Batyckiej, od 1989 za - we Flocie Pacyfiku. W 1991 r. ukoczy Wojskow Akademi Polityczn im. Lenina w Moskwie. Jako oficera okrtw podw dnych i absolwenta akademii wojskowej, Chasuchano-wa mona byo uwaa za czonka elity ro syjskiej marynarki wojennej. Przeszed on w 1998 roku do rezerwy, w randze kapitan a I klasy, ze stanowiska zastpcy dowdcy wielkiego okrtu podwodnego B 251, przewocego a dunki nuklearne. Od tego roku mieszka w Gro nym. By szefem Inspektoratu Wojskowego w rzdzie Asana Maschadowa, a take szefem sztabu operacyjnego Maschadowa. Jest onaty (p o raz drugi) z kuzynk tego ostatniego, ma dwch synw. Chasuchanow nie wzi czynnego udz iau w pierwszej ani w drugiej wojnie czeczeskiej, nigdy te nie ukrywa si przed wadzami federalnymi. Po aresztowaniu go w dniu 20 kwietnia 2002 roku w okrgowym centrum - Szali, przez specjalne jednostki FSB, jako midzynarodowego terrorysty" i jednego z organizatorw nielegalnych formacji zbrojnych", Sd Najwyszy Osetii Pnocnej - Alanii - skaza go na dwana cie lat internowania w obozie pracy o zaostrzonym rygorze. 44

Prehistoria procesu Co si dzieje z czowiekiem, ktry zostanie zapany przez FSB? Nie przez Czek z roku 1937 , nie przez Czek Soeni-cyna i Guagu, lecz przez t nowoczesn, zasilan finansowo przez p datnikw dnia dzisiejszego? Nikt nie dysponuje niezbitymi dowodami, lecz wszyscy s zastraszeni - dokadnie tak, jak to bywao w przeszo ci. I dokadnie tak, jak si to dziao w czasach sowieckiego reimu, rzadko kiedy cokolwiek wydostaje si na zewntrz. Jeden z tych rzadkich przypadkw stanowi sprawa Islama Chas uchanowa. Wedug akt sprawy karnej nr 56/17 Islam Chasuchanow zosta aresztowany w dniu 27 kwi etnia 2002 r. na ulicy Majakow-skiego w Szali; oskarono go z art. 222 kodeksu kar nego Federacji Rosyjskiej na okoliczno znajdowania si w posiadaniu broni i noszenia jej przy sobie". Mona by si zatem spodziewa wystpowania jakich dowodw na istnienie ink ryminowanej broni. W rzeczywisto ci jednak uzbrojeni, zamaskowani osobnicy - co jest w Czeczenii rzec z zwyk - wdarli si o wicie do domu krewnych Chasuchanowa, gdzie ten mieszka wraz z rod zin. Zosta wywieziony w nieznanym kierunku, przy czym nie pofatygowano si nawet, ab y podrzuci mu jakkolwiek bro; nie posiada zreszt takowej na wasno . Specjalne jednostk ederalne, prowadzce dziaania w Czeczenii, majce na celu poszukiwanie midzynarodowych terrorystw", byy przez dugi czas przekonane, e bd mogy si ze wszystkiego wyga. Tym ziaay na podstawie cynku przekazanego przez informatora, bdc bez wtpienia przekonane, e oto wyapuj jednego z przywdcw nielegalnej formacji zbrojnej, ktrego los by ju przy cztowany. Poniewa i tak nie mia przey, nie zarejestrowano w charakterze dowodw materia lnych ani jednego pistoletu czy automatu. 45 Zarzutowi postawionemu z art. 222 pozwolono jednak si utrzyma. Sfaszowan dat 27 kwiet nia rwnie pozostawiono nietknit. Takie brakujce tygodnie" s charakterystyczn cech na operacji antyterrorystycznej w Czeczenii. Aresztuje si kogo - i lad po tym kim ginie . Najstraszniejszy jest pierwszy tydzie jego zatrzymania. Nie odpowiada za niego a dna organizacja, adna te z agend bezpieczestwa nie przyzna, e cokolwiek wie na jego temat. Jego krewni prowadz desperackie poszukiwania, ale rzecz ma si tak, jakby on nie istnia. W tym czasie suby wywiadowcze biciem wytrzsaj z niego wszystko, co im po trzebne. Chasuchanow nie ma wa ciwie adnych wspomnie z okresu midzy 20 a 27 kwietnia. Bicie, za strzyki, jeszcze wicej bicia, jeszcze wicej zastrzykw. Nic poza tym. W protokole z rozprawy sdowej, odbytej w dziesi miesicy po tamtym straszliwym tygodniu, czytamy: Pr zez pierwszych siedem dni przetrzymywano mnie w budynku FSB w Szali, gdzie byem b ity. Z tamtego okresu pochodzi moich 14 zamanych eber, jedno z eber byo wbite w nerk. " Co zatem tamci chcieli wydoby z Chasuchanowa, zanim mia umrze na skutek odniesionyc h obrae? Ot dali, aby zaprowadzi ich do Maschadowa.3 Potem ju mg umrze. Kopot pol Chasuchanow nie zaprowadzi ich do Maschadowa, a majc krzep i zdrowie oficera odzi p odwodnej, nie by te skory umrze. W dniu 30 kwietnia zdecydowano o sformalizowaniu oskarenia i wytoczonej Chasuchan owowi sprawy. W tym celu zacignito go (prokuratorem Czeczenii by wwczas Aleksander N ikitin) do tymczasowej komrki ds. przesucha w innym okrgowym o rodku czeczeskim - wiosc e Znamien-skja. 12 maja 2003 r. o rodek ten zosta zmieciony z powierzchni ziemi prze z kobiet - zamachowca-samobj czyni. Po tym zdarzeniu zapanowao w Czeczenii oglne zado wolenie, bo oto wikszo ludzi poczua, e sprawiedliwo ci stao si zado . A ilu ludzi wcze niej tam torturowano i po kryjomu pogrzebano! Gdy zatem Chasuchanow przyby do wioski Znamienskaja, wyglda jak mier. Jego ciao przypo minao wr, ale jeszcze oddycha. Tortury prowadzono dalej, pod nadzorem podpukownika A natolija Czerepniewa, zastpcy szefa wydziau ledczego dyrekcji FSB do spraw Czeczeni i. To Czerepniew mia by gwnym ledczym w sprawie Chasuchanowa, decydujc o poziomie stos owanych tortur i kierujc procesem w taki sposb, aby mona byo wydoby podane dowody. Z protokou rozprawy sdowej: - Dlaczego uyto wobec oskaronego rodkw przemocy? - W toku wszystkich przesucha interesowao ich [ ledczych] tylko to, gdzie jest Mascha dow i gdzie jest ta d podwodna, ktr jakobym mia zamiar porwa. W zwizku z tymi dwoma p niami uyto wobec mnie rodkw przemocy." Chasuchanow nie mg zaprowadzi przesuchujcych go ledczych do Maschadowa, bowiem ostatni

raz widzia go w roku 2000, potem- za mia z nim kontakt wirtualny, za po rednictwem k aset magnetofonowych. Kiedy byo to konieczne, Maschadow robi nagranie na kasecie i przesya je Chasuchanowowi przez kuriera. Czasami Chasuchanow przesya odpowied . Jeden z kurierw sta si informatorem FSB. Ostatni raz przed aresztowaniem otrzyma Chasucha now kaset w styczniu 2002 r., na ktr wysa odpowied na dwa dni przed aresztowaniem. Na ta mach Maschadow zazwyczaj prosi Chasuchanowa -jak si zdaje, dla potrzeb ewidencyjn ych -o potwierdzenie, jak kwot pienidzy on, Maschadow, przekaza dowdcom polowym, i ktr ym konkretnie. Zobaczymy jeszcze, dlaczego Maschadow si o to do niego zwraca. Teraz przejd my do odzi podwodnej. Jej historia wymaga nieco bardziej szczegowego opo wiedzenia. Ot przed przej47 ciem w stan spoczynku Chasuchanow by wysokiej rangi oficerem na okrcie podwodnym. B y jedynym w dziejach (w czasach radzieckich i proradzieckich) Czeczecem, ktry zosta oficerem nuklearnej floty podwodnej. W zwizku z tym podpukownik Czerepniew podj prb os karenia go o zaplanowanie przez nielegaln formacj zbrojn porwania nuklearnej odzi podw odnej, wej cia w posiadanie gowicy jdrowej, porwania deputowanych do Dumy Pastwowej j ako zakadnikw, zadania wprowadzenia zmian w ustroju konstytucyjnym Federacji Rosyjsk iej przez zagroenie, e uyje gowicy jdrowej w celu u miercenia zakadnikw." Jest to dos cytat z formularza, jaki przedoy ppk Czerepniew urzdowi prokuratorskiemu w Czeczenii wraz z wnioskiem o pozwolenie przeduenia aresztu Chasuchanowowi. Nie odmwiono jego pro bie. Czerepniew zrobi, co byo w jego mocy, aby postawi Chasuchanowowi zarzuty, lecz wyni ki, jakie uzyska, nie byy spektakularne. Chasuchanow nie poddawa si, bo istotnie -ni e mg. W roku 1992 sam zbudowa" -jak mwi w marynarce - t wa nie d podwodn, o plano a ktrej oskara go Czerepniew. Chasuchanow nadzorowa w szczegach proces konstruowania o zi, wiedzc, e przyjdzie mu na niej suy. Robi to w imieniu swojej przyszej zaogi. Czerepniew bardzo si napracowa nad histori porwania odzi. FSB faszowaa dokumenty napis ane rzekomo przez czeczeskich bojownikw, na podstawie informacji przekazanych prze z Chasuchanowa. Znalaz si tam Plan dziaa czeczeskich nielegalnych formacji zbrojnych d otyczcy przeprowadzenia aktu sabotau na terytorium Federacji Rosyjskiej, wraz z wy rysowanymi rcznie mapami baz 4. Flotylli Nuklearnych odzi Podwodnych Floty Pacyfik u", a take Plan przeprowadzenia aktu terroru na terytorium Rosji". Oczywi cie nie za brako tam pomocnej adnotacji, ktr do48 czono w celu stwierdzenia, e operacj zaplanowano w szczegach na podstawie rozeznania wizualnego i rekonesansu rejonu bdcego obszarem naszych zainteresowa w okresie grud nia 1995 r.". Chciano, aby Chasuchanow podpisa si pod tymi sowami. Kopot polega na tym, e nie potrafiono go zmusi do zoenia podpisu. FSB zacza stosowa iej wymy lne metody bicia, chocia niewiele byo sposobw, ktrych jeszcze na tym wi niu nie wyprbowano. Teraz jednak otrzymywa on razy za pokrzyowanie im planw. Jedyne, do czego podpisania ( zatwierdzenia" -jak brzmia termin uyty w sentencji wyr oku) udao si skoni Chasuchanowa ppk Czerepniewowi - w stanie umysu obcionego blem i i psychotropowymi - byy puste kartki z rozkazami i poleceniami operacyjnymi Mascha dowa". Czerepniew wpisywa tam wszystko, co jego zdaniem mogo zosta dobrze przyjte. O to przykad takiego falsyfikatu:

W dniu 2 wrze nia 2000 roku Chasuchanow wyda polecenie bojowe nakazujce wszystkim ko mendantom polowym rozrzucenie gwo dzikw, nakrtek, rub i oysk kulkowych na drogach szybk iego ruchu i szlakach rozlokowania si federalnych, w celu ukrycia min i rodkw wybuc howych. W ten sposb, wykorzystujc swoj przywdcz rol w nielegalnej formacji zbrojnej, z a spraw swych celowo podejmowanych dziaa, Chasuchanow nakoni innych czonkw tej formacj do popenienia aktw terroru, obliczonych na przeciwstawienie si ustanowieniu konsty tucyjnego porzdku na terytorium Republiki Czeczeskiej. Czerepniew zada rwnie od Chasuchanowa podpisania protokou ze swoich przesucha, bez za nania si z nimi. Oto przykad jako ci takiego protokou": 49 Pytanie [zapewne zadane przez Czerepniewa]: Pokazano oskaronemu kserokopi przemwieni a do oficerw rosyjskich nr 215 z dn. 25 listopada 2000 r. Co oskarony moe na ten te mat za wiadczy? Odpowied [udzielona zapewne przez Chasuchanowa]: Preparowanie i rozp rowadzanie takich dokumentw stanowio cz skadow dziaa propagandowych prowadzonych prz

rekcj ds. operacyjnych si zbrojnych Czeczeskiej Republiki Iczkerii, bezpo rednio pod moj wodz. Te przemwienia i wystpienia miay na celu przeciwstawienie si rosyjskim rodko masowego przekazu, je li chodzi o sposb informowania przez nie o postpach operacji antyterrorystycznej. Rozumiaem, e rozpowszechnianie takich dokumentw moe doprowadzi d o zdestabilizowania sytuacji na terytorium Republiki Czeczeskiej, mimo to prowadz iem swoj dziaalno dalej. (...)" Oto typowy przykad stylu literackiego, jakim posuguje si nasza armia. Przez cay mies ic torturowano Chasuchanowa w siole Znamienskaja po to, aby zgromadzi materia takie go wa nie kalibru. Z protokow sdowych: Kiedy za w wyniku tego bicia nic ju do mnie nie docierao i przestaem na cokolwiek rea gowa, podano mi zastrzyki i przeniesiono do FSB w Osetii Pnocnej. Nie chciano mnie tam przyj do jednostki przesucha, poniewa tamtejszy lekarz orzek, e w wyniku wcze niej go bicia mj zgon nastpi w cigu 48 godzin. Zabrano mnie zatem do drewnianego myna - P rzedsibiorstwo nr YaN 68-1. - Czy udzielono panu jakiejkolwiek pomocy medycznej? - Leaem po prostu w tym drewnianym mynie, dochodzc do siebie przez trzy miesice." O jaki to drewniany myn chodzi? Czasami wzmiankuje si 0 nim przy okazji opowie ci o ludziach, ktrzy zniknli bez ladu po czystkach" w Czecze nii. Niektrzy z tych, co si tam znale li, okre laj to miejsce terminem z czasw stalinows kich - obz tarcicowy"; inni mwi: myn drzewny". Urzdowo nosi on miano Przedsibiorstwa aN 68-1" i podlega administracji Ministerstwa Sprawiedliwo ci Republiki Osetii Pnocn ej. Na temat drzewnego myna" wiadomo nam, e docieraj tam ludzie zbici do stanu pywego prze oficerw organw egzekwowania prawa (przede wszystkim przez agentw FSB). Przedsibiors two to przymyka oczy na to, e ludzie ci nie maj jakichkolwiek dokumentw tosamo ci. S to nie-ludzie, ktrzy znikli bez ladu po spotkaniu z federalnymi". Winni jeste my dug wdziczno ci ludziom, ktrzy pracuj w mynie drzewnym" za ich nieprawne zyjmowanie osb wyjtych spod prawa pod dach tego swojego przedsibiorstwa. Uratowali oni bowiem wielu od niechybnej w przeciwnym wypadku mierci: tych, ktrzy mieli umrz e, ale ktrych zastrzeleniem federalnych" zwyczajnie nie mona byo kopota, gdy przenies o ich z Czeczenii do Osetii; oraz tych, ktrych przyprowadzono do myna, bo mieli ta m umrze bez brudzenia sobie rk przez FSB. Nikt nie wie, ilu ludzi zmaro tam podczas drugiej wojny czeczeskiej, ani kim w istocie byy ofiary. Nie zostawili po sobie n awet tyle, ile przypadaoby na nagrobny kopczyk. Z drugiej jednak strony wiemy, il u przeyo. Cha-suchanow jest jednym z nich. Stranik zlitowa si nad nim -tylko tyle - i za kadym razem, kiedy peni sub, przynosi mu z domu mleko. Tak wic Chasuchanowowi udao si przey raz jeszcze, 1 jeszcze raz przyszo mu stan przed obliczem Czerepniewa. W dyrekcji FSB ds. czeczes kich stosuj zasad, e kadego, kto przetrwa przesuchanie, stawia si przed sdem. Niewielu udaje si przetrwa, dlatego te rozpraw z udziaem midzynarodowych terrorystw" jest niewiele i odbywaj si one w duych odstpach czasu. Jest je dnak wskazane, aby przynajmniej jakiekolwiek rozprawy si odbyy. Oglnie w ramach pro wadzenia operacji antyterrorystycznej uwaa si za podane skazanie terrorysty", ktry si d czasu do czasu pojawi. Bo zachodni przywdcy rzeczywi cie pytaj Putina od czasu do czasu o te sprawy, ten da przedstawienia mu informacji przez FSB i prokuratur gener aln, a ci ju zrobi wszystko, eby wy wiadczy mu przysug. Oczywi cie wtedy tylko, gdy ko si przey. Wadykaukaz Wadykaukaz jest stolic Republiki Osetii Pnocnej - Alanii, graniczcej z Czeczeni i Ingu szeti. Osetia jest rwnie w peni opaconym uczestnikiem operacji antyterrorystycznej. Pn cnoosetyjski Mozdok stanowi gwn baz wojskow, w ktrej formowane s zgrupowania si feder ych przed ich wysaniem do Czeczenii. Miejsce stao si sceneri dwch samobjczych atakw bo bowych w roku 2003: 5 czerwca do autobusu przewocego lotnikw wojskowych wsiada kobie ta, ktra wysadzia si w powietrze; z kolei 1 sierpnia pewien mczyzna wjecha ciarwk z on materiaw wybuchowych w budynek wojskowego szpitala. Wadykaukaz stanowi te tradycyjn sceneri wielu sfabrykowanych spraw sdowych przeciwko m idzynarodowym terrorystom". Miejscowi prawnicy dziaaj bardziej w charakterze funkcj onariuszy blisko powizanych z sdem, FSB i urzdem prokuratorskim, ni jako radcy prawn i czy adwokaci bronicy oskaronych. To wa nie na terenie Wadykaukazu agenci dyrekcji FS

B ds. czeczeskich czsto przeduali sobie okres penienia suby, wolc wywozi swe ofiary am - moliwie jak najdalej od teatru dziaa wojennych - w celu ich przesuchiwania.

Teraz wic ppk Czerepniew pojawi si u Chasuchanowa we Wadykaukazie i znalaz mu prawnika . Od dnia 1 czerwca 2003 r. Rosja ma nowy, postpowy kodeks postpowania karnego, ktr ego zapisy speniaj najwysze standardy europejskie. Miedzy innymi zabrania si w nim p rzesuchiwania podejrzanych bez obecno ci prawnika; oczywi cie jednak, kiedy jest to ko nieczne", wszystko w dalszym cigu idzie dawnym trybem. W kadym razie - midzy 20 kwi etnia a 9 pa dziernika 2002 r., a wic niemal przez p roku, Chasucha-now nie mia jakieg okolwiek przedstawiciela prawnego. Natomiast mona go byo przygotowa do pojawienia s i w sdzie dopiero po wygojeniu czaszki i odzyskaniu sprawno ci, po zro niciu si poamanyc eber i rk. I znowu najciekawszy jest tu szczeg. W dniu 8 pa dziernika Czerepniew wezwa Chasuchan owa na przesuchanie i nakaza mu skierowa do siebie podanie. Podyktowa przesuchiwanemu nastpujce sowa: Upraszam Pana o przyznanie mi prawnika na okoliczno pierwszego przesu hania. Do tej pory nie potrzebowaem korzysta z obsugi prawnej, w zwizku z czym nie w nosz zaalenia wzgldem podjtych wobec mnie czynno ci ledczych. Prosz zatem o powoanie a kata, wybranego zgodnie z uznaniem ledczego. (...)"4 Zatem - w dniu 9 pa dziernika Chasuchanow odby swoje pierwsze przesuchanie w obecno ci Aleksandra Dzilichowa, adwo kata-obrocy z Wadykaukazu, wiadczcego pomoc prawn. Chasuchanow podejrzewa, e jest on a entem FSB4; Dzilichow ze swej strony nie uczyni nic, co mogoby spowodowa zmian tego prze wiadczenia u jego klienta. Nie udziela Chasuchanowowi adnych rad, siedzia sobie biernie podczas przesucha, nic nie mwic. Z sdowego protokou: - Czy oskarony moe powiedzie, e istnieje jaka rnica midzy zeznaniami, jakie zoy, ecny praw53 nik i tymi, ktre zoy p niej, a je li tak - to na czym ta rnica polega? - Owszem, jest rnica. Przedtem nie dawano mi do przeczytania protokow z przesucha. Po pojawieniu si prawnika dano mi tak moliwo ." W sumie Chasuchanow mia trzy takie przesuchania w obecno ci obrocy: 9, 23 i 24 pa dzier nika 2002 r. ci lej mwic - w cigu tych trzech dni Czerepniew zwyczajnie skopiowa do now ych formularzy zeznania, jakie biciem wymusi na podsdnym w Znamienskiej, ktre stay s i w ten sposb wiadectwem zoonym w zgodno ci z kodeksem postpowania karnego". Jak o wiadczy Czerepniew, 25 pa dziernika mia by ostatnim dniem przesucha. Poinformowa suchanowa, e ten wkrtce otrzyma tekst aktu oskarenia i e bdzie musia podpisa go jak na szybciej. Aby za pozbawi Chasuchanowa wszelkich zudze, zabrano go z miejsca odosobni enia, gdzie przebywa w pojedynk, na dwa dni (29-30 pa dziernika) -i nie musimy zazna cza, e nie towarzyszy mu prawnik. Nie wiedzia, dokd go zabieraj. Mia naoony na gow prowadzono go jak na stracenie. To ju twj koniec" - powiedzieli stranicy, odwodzc ku rki strzelb. Egzekucja okazaa si artem, obliczonym na zastraszenie Chasuchanowa, aby ten bez wah ania podpisa akt oskarenia. Podpisa go oczywi cie. Lecz pozosta niezomny, wycofujc si ed sdem ze wszystkiego, na czym zostao oparte to oskarenie. Mimo to akt oskarenia zo sta potwierdzony przez nowego prokuratora Czeczenii, Wadimira Krawczenk, jego tekst za , praktycznie nietknity, sta si podstaw werdyktu sdziego Walerija Djojewa. A oto cytaty z obu tych dokumentw, wraz z moimi komentarzami. atwo zauway, w jaki sp osb fabrykuje si sprawy karne, a take -jak to aden z podrabiaczy nawet w naj mniej 54 szym stopniu nie martwi si o ewentualno naraenia si na cokolwiek, czy te o fakt, e te apisy pozostan dokumentem dla historii (ktra zreszt, zgodnie z rosyjsk tradycj, zosta nie z czasem napisana na nowo). W sierpniu 1999 roku Chasuchanow (...) wstpi dobrowolnie do uzbrojonej formacji, ktr ej istnienia zabraniao prawo federalne. Nawiza on kontakt z Chambiewem Mahometem, p omocnikiem Maschadowa, ktry zaproponowa mu udzielenie Maschadowowi pomocy, dziki wy korzystaniu jego do wiadczenia w organizowaniu pracy Audytu Wojskowego" - tj. tworz onej wwczas nielegalnej formacji zbrojnej." W powyszym passusie chodzi o to, e po przej ciu na emerytur Chasbuchanow powrci do sweg o domu w Gro nym. Poniewa jako czeczeski oficer wyrnia si wyksztaceniem na poziomie ak mickim, zosta zaproszony przez Maschadowa do pracy w czeczeskim rzdzie. W roku 1999

by to oficjalny rzd republikaski, finansowany przez Moskw, Maschadow za by penoprawni wybranym i uznawanym przez Moskw prezydentem Czeczenii. Istniao wwczas gwatowne zap otrzebowanie na audyt wojskowy i do tej pracy Maschadow zaprosi Chasuchanowa. Cze czeska biurokracja bya bezwstydnie skorumpowana - podobnie zreszt jak dziao si to z b iurokratami w Moskwie - i republikaski rzd potrzebowa czowieka zorientowanego w tema cie, zdolnego kontrolowa na bieco przepyw wojskowych rodkw, szczeglnie tych pochodzcy z rosyjskiego skarbca federalnego. Jaka to nielegalna formacja zbrojna? Z protokow sdowych: - Czy oskarony uwaa dziaania prezydenta Maschadowa za praworzdne? [pytanie ze strony oskarenia]. 55 - Tak. Nie miaem sposobno ci wywiedzie si, e sam Maschadow, jego rzd i ministrowie od bezpieczestwa zostan p niej uznani za nielegalnych. Wiem, e Maschadow by naszym prezyde ntem. Uznawali go w tej roli rosyjscy przywdcy, odbywano spotkania z jego ministr ami, przyznawano rodki finansowe, wic nie wiedziaem oczywi cie, e wi si z nielegaln zbrojn. - Czy do zada oskaronego naleao kontrolowanie finansw i oglnie administrowanie Minist erstwem Spraw Wewntrznych Czeczeskiej Republiki Iczkerii? - Tak. O wynikach kontroli doniosem Maschadowowi w czerwcu 1999 r. Wyliczyem wszy stkie pozycje, na ktre poniesiono wydatki. Informacje te otrzymaem z Ministerstwa Spraw Wewntrznych Federacji Rosyjskiej. Wszystkie informacje pozyskiwaem za po redni ctwem urzdowych kanaw. Nie miaem powodw, aby przypuszcza, e cokolwiek w tej dziaalno st niezgodne z prawem." Praca, jak wykonywa Chasuchanow przed wojn, rzeczywi cie polegaa m.in. na kontrolowani u finansw i administrowaniu, jak rwnie na ustanowieniu systemu pozwalajcego przeprow adza audyt i prowadzi sta kontrol zasobw finansowych przydzielonych na utrzymywanie su bezpieczestwa w Czeczenii - a wic Ministerstwa Spraw Wewntrznych, stray narodowej i prezydenckiej, tudzie szefostwa sztabu wojskowego. W lecie roku 1999 ustali on, e c o prawda znaczne sumy pienidzy przekazywano za po rednictwem szefostwa sztabu w cel u zakupienia uzbrojenia i mundurw, lecz np. wyrzutnie rakietowe, ktre Ministerstwo Obrony zamawiao w grozneskiej Fabryce im. Czerwonego Mota", byy z wojskowego punktu widzenia bezuyteczne. Stanowio to racy przypadek sprzeniewierzenia rodkw finansowych. To samo dotyczyo zakupw mundurw wojskowych. Szyto je w czeczeskim mie cie Gudremes po cenie 60 rubli za sztuk, lecz w towarzyszcej dokumentacji stwierdzano, e zostay one wyprodukowane w krajach n adbatyckich" po odpowiednio wyszej cenie. Chasuchanow donis o tym wszystkim Maschadowowi, a dyrektor komrki audytu wojskowego natychmiast zacz mie kopoty z prezydenckimi siami bezpieczestwa, ktre byy zamieszane ca t malwersacj. Po przepracowaniu zaledwie tygodnia przez Chasuchanowa w biurze aud ytu wojskowego Maschadow powoa go na szefa sztabu - po prostu dlatego, e na gwat pot rzebowa otoczy si uczciwymi lud mi. Byo to w kocu lipca 1999 roku. Szef sztabu Chasuchanow rozpocz swoj prac sierpniu, na par dni przed wybuchem drugiej wojny czeczeskiej, w ktrej odmwi wzicia udziau. W miar jak zapoznajemy si z protokoami wyja nie skadanych w sdzie (przy czym rozprawy t czono przy drzwiach zamknitych), nie mona si oprze wraeniu, e przeprowadzona rozprawa bya jednym wielkim oszustwem. Kto zadecydowa o tym, e Chasuchanow ma zosta skazany na wizienie z powodu bardzo powanego przestpstwa, ale nikt nie umia sprecyzowa, jakie t o byo przewinienie. Czy chodzio o io,*e wroku 1999 Chasuchanow dowiedzia si czego , co powrotem zaczo go nawiedza w latach 2002-2003? Czy chodzio o tajemnic tych sprzeniew ierzonych rodkw federalnych? Istnieje podejrzenie, e to wa nie oszustwo byo w duym stop iu przyczyn rozpoczcia drugiej wojny czeczeskiej - wojny, ktra miaa zagwarantowa, e l zoczycw i przestpcw zostan zatarte na zawsze. Czy jest to powd, dla ktrego wysze es y rosyjskich si zbrojnych s w dalszym cigu nastawione tak mocno przeciwko pokojowym negocjacjom? l] A oto kolejny cytat z aktu oskarenia: Chasuchanow by czynnie zaangaowany w dziaania nielegalnej formacji zbrojnej, przy cz ym w roku 1999 prowa57 dzi sprawy zwizane z jej finansowaniem. Zaprojektowa i wdroy system kontroli rodkw fin nsowych, dostarczanych na potrzeby utrzymania formacji, Stray Narodowej, Kwatery

Gwnej i Ministerstwa Spraw Wewntrznych samo-zwaczej Republiki Iczkerii". Wykazawszy s i na tym stanowisku zdolno ciami organizacyjnymi i skuteczno ci, zosta powoany przez Mas chadowa z kocem lipca 1999 r. na stanowisko jego szefa sztabu. Czynnie zaangaowany w dziaalno wspomnianej wyej nielegalnej formacji zbrojnej, bra on udzia w formuowaniu podstawowych decyzji zwizanych z przeciwstawianiem si siom rzdu federalnego, rodkami takimi jak opr zbrojny, ktre to siy podejmoway dziaania majce na celu przywrcenie porz u konstytucyjnego na terytorium Czeczeskiej Republiki Iczkerii." Tak, byoby nam do miechu, gdyby my nie znali ceny, jak wyegzekwowano od Chasuchanowa za to bezczelne sfaszowanie historii przez siy FSB. Z protokou rozprawy sdowej: - Prosz zorientowa Sd, jakie to okoliczno ci zmusiy oskaronego do obecno ci w Czeczeni okresie midzy pocztkiem operacji zbrojnych a dniem jego aresztowania. - Nie braem pod uwag moliwo ci odwrcenia si plecami do Maschadowa, poniewa uwaaem go galnie wybranego prezydenta. Nie mogem zatrzyma wojny, ale robiem, co byo w mojej mo cy. (...) Czasami speniaem jego dania. Nie miaem co prawda tyzny, ktra by mi pozwoli edziera si przez lasy, ale to, co mogem robi, robiem. Widziaem, jak gin ludzie. Wiem, o oznacza przywracanie konstytucyjnego porzdku". Nie bd ukrywa faktu, e caa ta wojna to ludobjstwo. Nigdy jednak nie wzywaem do popeniania aktw terroru. * - A czy wzywa oskarony do zabijania oddziaw federalnych? - ebym mg do tego wzywa, musiabym mie ludzi pod komend. A nie miaem nikogo. - Czy kto z dowdcw polowych by bezpo rednim podwadnym oskaronego? - Nie." Le przede mn dokumenty oznaczone klauzul Tylko do uytku subowego". Kiedy ppk Czerepn rzygotowywa rozpraw, rozesa do wszystkich lokalnych departamentw FSB w Czeczenii wnio ski o przekazanie mu informacji na temat aktw terroru popenianych w ich okrgach na podstawie polece bojowych wydanych przez szefa sztabu operacyjnego Si Zbrojnych Cze czeskiej Republiki Iczkerii - Chasuchanowa". Przypominamy sobie te polecenia bojow e", podpisywane przez Chasuchanowa podczas przesucha na czystych kartach.papieru, na ktrych potem Czerepniew wypisywa, co mu si ywnie podobao. Trudno si wic dziwi, e zystkich kierownikw lokalnego departamentu napyna odpowied , e Cha*suchanow nie jest po szukiwany za dokonanie aktw terroru. Odpowiedzi te otrzyma Czerepniew nie od cze-c eskich bojownikw, lecz od swoich wasnych ludzi. Nie zatrzymao to jednak maszyny, ktrej zadaniem byo ogoszenie, wbrew faktom, winy czoo wego czonka nielegalnej formacji zbrojnej" - jak nazywano odtd spraw Chasu-c lianow a, kiedy ju okazao si, e przey. Sd nie zwrci nawet najmniejszej uwagi na ten plik pa przeznaczonych tylko do uytku subowego", podobnie zreszt jak prokuratura generalna. Proces Sprawa Chasuchanowa toczya si przy drzwiach zamknitych, z wielk szybko ci - trwaa od 14 stycznia do 25 lutego 59 I I 2003 r. - przed Sdem Najwyszym Republiki Osetii Pnocnej - Alanii; skadowi sdziowskiemu przewodniczy Walerij Dojew. Sd nie stwierdzi niczego nieoczekiwanego. Zarwno je li cho dzi o fakt, e oskarony przez sze miesicy nie mia dostpu do prawnika, czy te o okolicz adwokat, ktrego zaproszono, by wystpowa w jego imieniu, zosta wybrany przez tych sam ych ludzi, ktrzy bili jego klienta; to samo w odniesieniu do faktu, e brak byo info rmacji o miejscu pobytu oskaronego w okresie od 20 do 27 kwietnia i do okoliczno ci , e by on torturowany. Sd przyj co prawda do wiadomo ci, e oskarony by poddawany tort lecz nie mia na ten temat od siebie nic do powiedzenia. Oto stosowny cytat z wyr oku: Chasuchanow nie przyzna si do winy w trakcie ledztwa, lecz pod wywieran na przez ofice rw FSB fizyczn i psychiczn presj zosta zmuszony do podpisania uprzednio przygotowanyc h protokow z przesucha. - Oskarony powiedzia nam, e byy wobec niego stosowane rodki przemocy - usysza Chasucha ow od sdziego. - Czy moe nam oskarony poda nazwiska osb, ktre takie rodki wobec niego tosoway? - Nie mog poda takich nazwisk, bo ich nie znam." Sd przeszed nad tym szczegem do porzdku - torturujcy nie byli uprzejmi si przedstawi jej ofierze. Zrezygnowano nawet z zamwienia orzeczenia lekarskiego, i to mimo e os karony mia w czaszce wgniecenie. Sd ograniczy si do zapytania dyrektora fabryki drzew

nej Teblojewa, czy Chasuchanow przebywa u niego na oddziale szpitalnym. Ten odrze k: Tak, by u nas od 3 maja do wrze nia 2002 roku, ze zaman klatk piersiow." Sd przyj ojnie do wiadomo ci. Zacytujmy znowu sentencj wyroku: 6o W trakcie rozprawy sdowej oskarony Chasuchanow nie przyzna si do winy w zwizku z popen onymi przestpstwami. Stwierdzi, e uwaa za swj obowizek wykonywanie okre lonych da i rzecz Maschadowa, jako legalnie wybranego prezydenta. Odmwi poczynienia przygotow a do popenienia aktw terroru lub dostarczenia rodkw finansowych komendantom polowym. Przyzna jedynie, e uwierzytelnia niektre rozkazy i polecenia Maschadowa, czynic na ni ch wasnorczn adnotacj: dokadna kopia." Czy o to wa nie chodzio? Ot tak, wa nie o to. Wyrok brzmia: dwana cie lat odosobnienia w obozie pracy o zaostrzon ym rygorze, bez prawa do ubiegania si o uaskawienie. Ostatnie sowo wi nia brzmiao: Prag stwierdzi, e nie mam zamiaru wyrzec si swoich przekona. To, co dzieje si w Czeczenii, uwaam za race pogwacenie ludzkich praw. Nikt nie wykonuje najmniejszego wysiku w kie runku wyapania prawdziwych przestpcw. Je li obecna sytuacja bdzie trwa, o wiele wicej l dzi zasidzie jeszcze, tak jak ja, na awie oskaronych." Zasona ciemno ci, za ktr przyszo nam spdzi szereg sowieckich dziesicioleci, i z ktrej ali my si wyzwoli, znowu si wok nas roztacza. Sycha coraz to wicej opowie ci o tym, j SB posuguje si torturami w celu sfabrykowania spraw w taki sposb, aby pasoway do jej ideologicznych potrzeb, wikajc w to sdy i prokuratury, ktre wystpuj wtedy jako wsplni y w popenianych przestpstwach. Obecnie jest to raczej regua ni wyjtek. I nie moemy dal ej udawa, e s to przypadki sporadyczne. W nastpstwie tej sytuacji mamy do czynienia z agonalnym stanem naszej konstytucji , pomimo wszelkich gwarancji majcych na celu jej zabezpieczanie, przy czym zaatwia nie formalno ci pogrzebowych wzia na siebie FSB. 6i Kiedy si dowiedziaam, e Chasuchanowa przeniesiono do cieszcego si ponur saw wizienia j ciowego na Kras-noj Presni w Moskwie, bdcego czym w rodzaju centrum dystrybucyjnego , z ktrego osoby ju skazane s rozsyane w konwojach do innych zaktkw kraju, zadzwoniam o moskiewskiego biura Midzynarodowego Czerwonego Krzya. Ci, ktrzy tam pracuj, to nie mal jedyne osoby, ktre mog odwiedza konkretnych wi niw. Skontaktowaam si z nimi, bo wi iaam, e po torturach, jakie przeszed, Chasuchanow rzeczywi cie bardzo podupad na zdrow iu. Poprosiam, eby odwiedzili go na Krasnej Presni, dostarczyli mu lekarstwa, upro sili wadze wizienne o dopilnowanie, aby zapewniono mu leczenie i uzyskali ich zgod na skadanie mu regularnych wizyt. Upyn tydzie, podczas ktrego moskiewskie biuro CK rozpatrywao mj apel. Odrzucili go w k u, mamroczc co o bardzo skomplikowanej" sytuacji.5 Precedens pukownika Budanowa 25 lipca 2003 roku w pnocnokaukaskim wojskowym sdzie okrgowym w Rostowie nad Donem z apad w kocu wyrok na wczesnego pukownika armii rosyjskiej, Jurija Budanowa, kombatan ta obu wojen czeczeskich, dwukrotnego kawalera Orderu za Mstwo. Skazano go na dzie si lat wizienia w obozie pracy o zaostrzonym rygorze, za zbrodnie popenione w Czecze nii podczas drugiej wojny. Uprowadzi on cze-czesk dziewczyn nazwiskiem Elza Kungajew a, a nastpnie zamordowa j w wyjtkowo brutalny sposb. Ponadto sd postanowi pozbawi Bud wa stopnia wojskowego i przyznanych przez pastwo nagrd. Sprawa Budanowa rozpocza si 26 marca 2000 r. - a wic w dniu, w ktrym Putina wybrano n a prezydenta, i cigna si 62 z gr trzy lata, w czasie trwania drugiej wojny czeczeskiej. Staa si ona prb dla nas ws ystkich - od poziomu Kremla po najmniejsze wioski. Wszyscy prbowali my znale jaki sens w poczynaniach tych onierzy i oficerw, ktrzy dzie po dniu mordowali, grabili, tortur owali i gwacili w Czeczenii. Czy byy to zbiry, zbrodniarze wojenni? Czy moe bezkomp romisowi bojownicy w globalnej wojnie z midzynarodowym terroryzmem, posugujcy si wsz elkimi pozostajcymi do ich dyspozycji rodzajami broni - lud mi, ktrych szlachetny ce l u wica stosowane przez nich rodki? Sprawa Budanowa zrobia si wysoce upolityczniona, s tajc si prawdziwym symbolem naszych czasw. Wszystko, co si zdarzyo w tamtych latach w Rosji i na wiecie, postrzegano przez pryzmat tej wa nie sprawy: zdarzenia z 11 wrze n ia 2001 r. w Nowym Jorku; wojny w Afganistanie i w Iraku; zmontowanie midzynarodo wej koalicji antyterrorystycznej; akty terroru w Rosji; wzicie zakadnikw w Moskwie

w pa dzierniku 202 r.; nie majcy koca acuszek czeczeskich kobiet wysadzajcych si w pow rze; wreszcie - palestynizacja drugiej wojny czeczeskiej. Ten uderzajcy, tragiczny przypadek wywid na wiato dzienne wszystkie nasze trudno ci. Na jwaniejsze byo to, e zademonstrowa on - w taki sposb, e wszyscy mogli to zobaczy - pat logiczne zmiany, jakim podlega cay rosyjski wymiar sprawiedliwo ci za czasw Putnia i w wyniku wojny. Reforma systemu prawnego, jak prbowali wprowadzi w ycie demokraci i dla propagowania ktrej Jelcyn uczyni wszystko, co byo w jego mocy, zaamaa si pod ci nie iem sprawy Budanowa. Przez ponad trzy lata fundowano nam bowiem demonstracj faktu , e w dalszym cigu nie mamy niezalenego systemu prawnego. Zamiast tego mieli my syste m sdowniczy, ktry wykonywa wszystko, co tylko polecili mu wykona politycy. Odkryli my ponadto, e wikszo naszego spoeczestwa nie widziaa w tym stanie rzeczy niczego niezwyk go. Rosjanin dnia dzisiejszego, z umysem zatrutym propagand, powrci w duym stopniu do my lenia bolszewickiego. W dniu 25 lipca 2003 r. rodzice Elzy Kungajewej (dziewczyny, w brutalny sposb zad uszonej przez pukownika), ktrzy wykazywali si lepszym ni wikszo zrozumieniem, co si t naprawd dzieje, nie zadali sobie nawet trudu, eby pojawi si w sdzie. Byli pewni, e czo iek, ktry zamordowa ich crk, zostanie oczyszczony z zarzutw. Sta si jednak cud, a wa ciwie: zarwno cud, jak i akt odwagi sdziego Wadimira Bukrejewa. Ten odway si ogosi Budanowa winnym i nadto jeszcze skaza go na bardziej ni symboliczny okres odosobnienia. W ten sposb sdzia Bukrejew sam si ustawi w opozycji do caego rosy jskiego establishmentu wojskowego, ktry czynnie kibicowa Budano-wowi. W Rosji sdy w ojskowe podlegaj jurysdykcji krajowych si zbrojnych, ktrych naczelnym dowdc jest prez ydent. Pomimo intensywnych naciskw ze strony Kremla i Ministerstwa Obrony sdzia Bu krejew uzna, e pk Budanow powinien otrzyma wyrok, na jaki zasuy. W toku procesu jednak sdzia wykaza raz jeszcze, e obecnie - podobnie jak byo to w przeszo ci - rosyjski wymia r sprawiedliwo ci jest cakowicie posuszny politykom. Sprawa Aby rozwia mity narose wok sprawy Budanowa, pozwol sobie zacytowa fragmenty aktu oskar nia. Wyjtki te - mimo e napisane suchym, prokuratorskim jzykiem - za wiadczaj o atmosf erze drugiej wojny czeczeskiej w sposb bardziej obrazowy, ni mgby to uczyni jakikolwie k dziennikarz. Daj nam one pewne wyobraenie o sytuacji panujcej w jednostkach rozlo kowanych w tzw. Strefie Operacji Antyterrorystycznych", gdzie rzdy sprawuje wojsko wa anarchia. Atmosfera ta bya ostateczn przyczyn zbrodni popenionych przez Jurija Bu danowa - niegdy pukownika z puku wojsk 64

pancernych, dowdc elitarnego pododdziau rosyjskich si zbrojnych, czonka wojskowego es tablishmentu, absolwenta Akademii Wojskowej, kawalera najwyszych odznacze w swoim kraju, przyznanych mu za wyrniajc si sub wojskow. Akt oskarenia przeciwko pukownikowi Jurijowi Dmi-triewiczowi Budanowowi z jednostk i wojskowej 13206 (160. puk wojsk pancernych), oskaronemu (...) i podpukownikowi Iw anowi Iwanowiczowi Fiodorowowi z jednostki wojskowej 13206, oskaronemu (...). [Pocztkowo Budanow i Fiodorow - oficer dowodzcy puku i jego zastpca - byli razem osk areni o popenienie zbrodni w dniu 26 marca 2000 r. Ppk Fiodorow zosta nastpnie uniewi nniony, gdy jego ofiara przeya i publicznie mu przebaczya na sali sdowej.] W wyniku wstpnego dochodzenia ustalono, co nastpuje: Jurij Dmitriewicz Budanow zos ta powoany dn. 31 sierpnia 1998 r. na stanowisko dowdcy jednostki armii 13206 (160. puk wojsk pancernych). Dnia 31 stycznia 2000 r. przyznano mu wojskowy stopie pukow nika. Iwan Iwanowicz Fiodorow uzyska rang podpukownika w dniu 12 sierpnia 1997 r. 1 6 wrze nia 1999 r. Fiodorowa powoano na stanowisko szefa sztabu i zastpcy dowdcy jedn ostki armii 13206 (160. puk wojsk pancernych). 19 wrze nia 1999 r. na mocy rozkazu Dowdztwa Si Zbrojnych Federacji Rosyjskiej nr 312/00264 Budanow i Fioodorow wyjech ali jako czonkowie jednostki armii 13206 na sub do Okrgu Wojskowego Pnocny Kaukaz, nas nie za rozlokowano ich w Republice Czeczeskiej celem wczenia ich w operacj antyterror ystyczn. 26 marca 2000 r. jednostk 13206 tymczasowo rozmieszczono na obrzeach wioski o nazw ie Tangi. (...) Podczas 65 kolacji w kasynie oficerw pukowych Budanow i Fiodorow raczyli si napojem spirytusow ym, witujc urodziny crki tego pierwszego. O sidmej wieczr tego dnia obaj panowie na pr

opozycj Fiodorowa przeszli, w stanie upojenia, wraz z grup oficerw z puku, do kompan ii wywiadowczej tego puku, dowodzonej przed porucznika R. W. Bagriejewa. [To on, Bagriejew, wybaczy nastpnie Budanowowi i Fio-dorowowi w obliczu sdu to, co mu zrobili.] Dokonawszy przegldu stanu adu i porzdku w namiotach (...), Fiodorow zapragn pokaza Bud anowowi, e kompanii wywiadowczej, pod ktrej dowdztwo powoano Bagriejewa z polecenia Fiodorowa, mona zaufa na polu walki. Zaproponowa, aby Budanow sprawdzi jej gotowo do d ziaania. Ten najpierw odmwi, jednak Fiodorow na to nastawa. Po kilkukrotnym powtrzeni u przez Fiodorowa tej sugestii Budanow wyda pozwolenie na przetestowanie gotowo ci bojowej kompanii i przeszed wraz z grup oficerw do wza czno ci. Po wydaniu zezwolenia dorow postanowi - nie mwic o tym Budanowowi - rozkaza, aby uyto pukowego uzbrojenia w celu otworzenia ognia w kierunku Tangi. Fiodorow podj (...) swoj decyzj (...) bez ja kiejkolwiek rzeczywistej konieczno ci, bowiem nie dochodzi stamtd aden ogie. (...) Realizujc swj plan przy racym pogwaceniu wymogu sformuowanego w rozkazie Sztabu Gwneg i Zbrojnych Federacji Rosyjskiej nr 312/2/0091 z dnia 21 lutego 2000 r., zabrania jcego posugiwania si pododdziaami wywiadowczymi bez dogbnego przygotowania (...), Fiod orow wyda rozkazy zajcia stanowisk ogniowych. (...) Posuszny rozkazom porucznik Bagriejew wyda odpowiednie polecenie personelowi kompa nii. (...) Pozycje zajy trzy pojazdy bojowe. Po zakoczeniu wybierania celw niektrzy c zonkowie zag odmwili wykonania rozkazu Fiodo66 rowa otworzenia ognia w kierunku zaludnionej pozycji. W dalszym cigu przekraczajc okre lony swoj rang zakres prerogatyw, Fiodorow nalega, aby otworzyli ogie. Rozzoszczon y odmow podwadnych, zacz si skary Bagrieje-wowi. W wulgarny sposb zada, aby ten na podwadnych do otworzenia ognia. Niezadowolony z dziaa Bagriejewa, Fiodorow zacz osobi c ie kierowa dziaaniem personelu kompanii. (...) Zaoga otworzya ogie (...) i jeden z do mw (...) zosta zniszczony. Po pomy lnym nakonieniu personelu kompanii do wykonania swego nieprawnie wydanego r ozkazu, Fiodorow zapa Bagriejewa za koszul i w dalszym cigu zwraca si do niego w wulga rny sposb. Bagriejew nie stawi oporu (...), potem wrci do namiotu swojego pododdziau. Budanow (...) rozkaza Fiodorowowi, aby ten przerwa ogie i zameldowa si u niego. Fiodo row zezna, e Bagriejew celowo nie wykona jego rozkazu otworzenia ognia. Bagriejewa wezwano do Budanowa. Ten (...) przez duszy czas obraa go i przynajmniej dwa razy ude rzy go pi ci w twarz. Rwnocze nie Budanow i Fiodorow rozkazali onierzom penicym sub wartownicz, aby zwiza jewa i umie cili go (...) w rowie (...). Nastpnie Budanow zapa Bagriejewa za mundur i rzuci nim o ziemi. Fiodorow kopa Bagriejewa w twarz. onierze bdcy na subie zwizali jewa, ktry lea na ziemi. Nastpnie Budanow wraz z Fiodorowem w dalszym cigu kopali Bag riejewa. (...) Po pobiciu go w ten sposb umieszczono Bagriejewa w rowie, gdzie pozostawiono go s iedzcego ze zwizanymi rkami i nogami. W p godziny po pobiciu Fiodorow powrci nad rw, oczy do niego i przynajmniej dwa razy uderzy Bagriejewa pi ci w twarz. (...) To bicie przerwali mu oficerowie puku. (...) W kilka minut p niej pojawi si tam Budanow. Na jeg o rozkaz wycignito Bagriejewa. Spostrzegszy, e ten zdoa rozwiza sobie wizy, Budanow ponownie rozkaza penicym sub zwizali. Po wykonaniu tego rozkazu Budanow i Fiodorow ponownie zaczli bi Bagriejew a. (...) Bagriejewa ponownie wsadzono do rowu, skutecznie skrpowanego. (...) Fiod orow wskoczy do rowu i uderzy go w prawy uk brwiowy. (...) Bagriejewa pozostawiono tam (...) do godziny 8:00 dn. 27 marca 2000 r., po czym uwolniono go na rozkaz B udanowa. O godz. 24:00 w dn. 26 marca Budanow, dziaajc bez polecenia przeoonych, postanowi oso bi cie uda si do Tangi w celu sprawdzenia ewentualnej obecno ci czonkw nielegalnej forma cji zbrojnej przy ul. Zariecznej 7. Aby dosta si pojazdem do Tangi, Budanow rozkaz a podwadnym przygotowa transporter opancerzony nr 391. Przed odjazdem on sam i czonk owie zaogi uzbroili si w standardowej produkcji karabiny szturmowe typu Kaasznikow 74. W tym czasie Budanow poinformowa zaog transportera - w osobach sier. sier. Grigor iewa, Jegorowa i Li-En-Szu - e ich misj bdzie zaaresztowanie pewnej snajperki. (... ) Budanow przyby do Tangi przed godz. 1:00. (...) Na jego rozkaz transporter zatrzy ma si przed budynkiem przy ul. Zariecznej 7, gdzie mieszkaa rodzina Kungajeww. Budan

ow wkroczy do ich domu wraz z Grigoriewem i Li-En-Szu. W domu znajdoway si Elza Wis ajewna Kungajew (...) wraz z czworgiem modszego rodzestwa. Rodzicw nie byo w domu. Bu danow zapyta, gdzie si znajduj, a nie otrzy-mawszy odpowiedzi, w dalszym cigu przekr acza swoje uprawnienia i z pogwaceniem art. 13 Ustawy Federalnej nr 3 o walce z ter roryzmem" rozkaza Li-En-Szu i Grigoriewowi porwa Elz Wisjewn Kungajew. W przekonaniu, e dziaaj w sposb prawomocny, Grigoriew i Li-En-Szu porwali Kungajew, o winli j w koc zabrany z domu, wyprowadzili z budynku i umie cili w przedziale szturm owym transportera opancerzonego nr 391. (...) Budanow zabra Kungajew na miejsce odosobnienia w jednostce armii 13206. Na rozkaz Buda nowa Grigoriew, Jegorow i Li-En-Szu zabrali Kungajew - w dalszym cigu zawinita w ko c - do zaaranowanego wcze niej oficerskiego lokalu, zajmowanego przez Budanowa, i p ooyli j na pododze. Nastpnie Budanow rozkaza im, aby pozostali w pobliu i nikogo nie w uszczali. Pozostawszy sam na sam z Kungajew, Budanow zada od niej informacji na temat miejsca pobytu jej rodzicw, jak te informacji na temat szlakw, ktrymi bojownicy przemieszcza j si przez Tangi. Kiedy odmwia odpowiedzi, Budanow, ktry nie mia prawa jej przesuchiwa w dalszym cigu da przekazania mu informacji. Poniewa odmwia jego daniom, Budanow zac derzajc j wiele razy pi ci i kopic w twarz i w rne cz ci ciaa. Kungajew staraa si chajc go i prbujc uciec z lokalu. Jako e Budanow by przekonany, e Kungajew jest czonkiem nielegalnej formacji zbrojnej i e bya zamieszana w mier jego podwadnych w styczniu 2000 roku, postanowi j u mierci. m celu zerwa z niej odzie, rzuci dziewczyn na powk i, chwyciwszy j z tyu za szyj, .) dopki nie nabra pewno ci, e nie daje ona ju znaku ycia. (...) Celowe dziaanie Budanowa spowodowao (...) uduszenie. (...) Budanow przywoa Grigoriew a, Jegorowa i Li-En-Szu do swej kwatery, po czym rozkaza im usun zwoki i w tajemnicy pochowa je z dala od jednostki. Rozkaz Budanowa wykonaa zaoga transportera opancer zonego nr 391. W tajemnicy przewie li ciao Kungjewej i pochowali je na jednej z plan tacji le nych, jak donis Budanowowi Grigoriew rankiem dnia 27 marca 2000 r. Oskareni Budanow i Fiodorow, przepytywani na okoliczno obecnych zarzutw natury krymi nalnej, cz ciowo przyznali si do winy w zakresie czynw, o ktrych popenienie 68 69 ich oskarano. Zmienili zeznania, jakie zoyli na pocztkowym etapie dochodzenia. Oskarony: Jurij Dmitriewicz Budanow Przesuchiwany w charakterze wiadka w dniu 27 marca 2000 r., Budanow wyja ni, e pojecha do Tangi, (...) odkry miny w jednym z tamtejszych domw i zatrzyma dwch Cze-czecw. (... ) Zapewni on, e nikt nie pobi Bagriejewa. Podczas przeprowadzania kontroli gotowo ci bojowej kompanii wywiadowczej (...) kompania ta zareagowaa w sposb niewa ciwy na rozk az: Do ataku!" Wywiza si konflikt. Ba-griejew obrazi Fiodorowa (...), ktry nastpnie po eci zaaresztowa Bagriejewa. Budanow zaprzeczy, jakoby Fio-dorow wyda rozkaz skierowa nia ognia na Tangi, a take jakoby na wiosk w ogle skierowano ogie. Pod koniec przesuc hania Budanow zwrci si z pro b o zezwolenie mu na spisanie aktu przyznania si do winy w odniesieniu do pozbawienia przeze ycia kobiety bdcej krewn obywateli, ktrzy byli czon ami nielegalnych formacji w Czeczenii. Nastpnie, w skre lonej wasnorcznie formule przyznania si do winy (...), Budanow przeds tawi nastpujce informacje. Ot w dniu 26 marca 2000 r. wyjecha on ze wschodnich kracw gi w celu wyuskania bd schwytania snajperki. (...) Gdy wrcili do jednostki, dziewczy n przyprowadzono do jego kwatery. (...) Wywika si konflikt, w ktrego wyniku rozdar on bluzk i biustonosz dziewczyny. Dziewczyna w dalszym cigu prbowaa uciec. (...) Budano w dusi j. (...) Nie zdj odziey z dolnej partii ciaa dziewczyny. (...) Budanow przywoa g, poleci im zawin ciao w koc, odwie je na le n plantacj w pobliu miejsca stacjonow lionu czogw i tam je pogrzeba. W trakcie przesuchania w dniu 27 marca 2000 r. Budanow zezna, i 3 marca tego roku do wiedzia si ze rde operacyjnych, e w Tangi mieszka pewna snajperka, (...) ktrej zdjcie mu pokazano. In formacji tej udzieli mu mieszkaniec wioski, ktry mia osobiste rachunki do wyrwnania z bojwkarzami. (...) Po zatrzymaniu dziewczyny wrcili oni do puku. (...) Budanow za prowadzi j do odlegego zaktka swojej kwatery, rzuci j na polowe ko i zacz j dusi y tam oficer dowodzcy transportera opancerzonego wraz z czno ciowcem. Dziewczyna leaa w odlegym kcie jego kwatery, majc na sobie tylko majtki. (...) Budano-wa wprawio w sza

to, e dziewczyna nie chce zdradzi miejsca pobytu swojej matki. A zgodnie z posiada nymi przez niego informacjami w dniach 15-20 stycznia 2000 r. osoba ta uya snajper skiego karabinu w wwozie Argun w celu zabicia 12 onierzy i oficerw. Odpowiadajc na pytania w dniu 30 marca 2000 r. Budanow cz ciowo przyzna si do winy. (. ..) Zmieni on potem swoje zeznania na temat zachowania Kungajewej, mwic, e usysza od n iej, e w kocu tamci wezm si za niego, oraz e on sam i jego podwadni nie wydostan si z eczenii ywi. Wypowiedziaa poza tym obsceniczne uwagi pod adresem jego mamusi i rzu cia si ku drzwiom. Jej ostatnie uwagi wprawiy Budanowa w kompletny sza. (...) Jego p istolet lea na stoliku przy ku. Prbowaa go przechwyci. Rzuciwszy j z powrotem na za gardo praw rk, lew przytrzymujc jej rami, aby uniemoliwi jej dosignicie pistole [Te zmiany w tre ci zezna Budanowa pojawiay si stopniowo, gdy Kreml i establishment wo jskowy, ochonwszy po wstrzsie spowodowanym nieoczekiwan zuchwao ci prokuratury, ktra p olia sobie na zaaresztowanie odznaczonego medalami pukownika suby czynnej, naciskay n a prowadzcych ledztwo urzdnikw, w wyniku czego ci zaczli instruowa Budanowa, co ten ma mwi, aby zminima7 J lizowa prawne konsekwencje swego czynu, a by moe nawet cakowicie unikn odpowiedzialno c karnej.] W toku dalszego przesuchania (...) Budanow zoy dodatkowe, szczegowe zeznania na temat sposobu, w jaki si dowiedzia, e Kungajewowie byli czonkami nielegalnej formacji zbro jnej. Informacje na ten temat uzyska on mianowicie od jednego z Czeczecw, ktrych Bud anow pozna w styczniu-lutym 2000 r. po bojach stoczonych w wwozie Argun. Czeczen w przekaza mu zdjcie, na ktrym ukazana bya Kungajewa trzymajca karabin snajperski Dragu nowa. Podczas przesuchania w dniu 4 stycznia 2000 r. Budanow zezna, e nie przyznaje si do winy, je li chodzi o uprowadzenie Kungajewej. Uwaa, e postpi prawidowo, majc na wzgldz informacje operacyjne, w ktrych posiadaniu si znajdowa. (...) Zaaresztowa j w celu pr zekazania jej organom egzekwujcym prawo. Nie uczyni tego jednak, bo mia nadziej, e sa m dowie si od zatrzymanej o miejscu pobytu bojownikw. (...) By on take wiadom, e gdyby ci ostatni si dowiedzieli o zatrzymaniu Kungajewej, uczyni liby wszystko, aby j uwolni. Z tego wa nie powodu postanowi natychmiast powrci do puku ...) Nie zgodzi si z twierdzeniem, jakoby by winny zabjstwa dokonanego z premedytacj. (...) Znajdowa si wwczas w bardzo rozemocjonowanym stanie; zupenie nie potrafi wyja ni jak to si w ogle stao, e j udusi. Oskarony: Iwan Iwanowicz Fiodorow Przesuchiwany w dniu 3 marca 2000 r. w charakterze wiadka Fiodorow zezna, e 26 marca tego roku Arzuman-jan [jego towarzysz broni] uda si wraz z Budanowem na inspekcj ko mpanii wywiadowczej. Po dokonaniu inspekcji przekaza Bagriejewowi dora ny rozkaz: Zaatakowano stanowisko dowodzenia - zaj pozycje ogniowe!", wskazujc zarazem umiejscowienie celu ataku. Wezwa nastpnie Ba-griejewa, pytajc, dlaczego wozy bojowe nie zajy pozycji ogniowych. Nie mg sobie przypomnie, co m u na to odpowiedzia Bagriejew. (...) Nastpnie zapa Bagriejewa za ubranie. [(...) Fiodorow] nie pamita, kto wyda rozkaz zwizania Bagriejewa wraz z unieruchomie niem mu rk i ng. (...) Podszed nastpnie do Bagriejewa i kilkakrotnie go uderzy. (...) Na jego - Fiodorowa - rozkaz umieszczono nastpnie Bagriejewa w rowie. On sam wsk oczy do rowu, aby wyuszczy mu tam dokadnie, co my li na jego temat. On, Fiodorow, zosta wycignity z rowu przez Arzuman-jana. Dopiero rankiem nastpnego d nia dowiedzia si, e Bu-danowa zabrano tej nocy do Tangi. (...) W dniu 20 marca 2000 r. lub w okolicach tej daty ujrza zdjcie, ktre mia ze sob Budano w, przedstawiajce kobiet, ktra - jak ten mu powiedzia - bya snajperem. Zgodnie z twie rdzeniem Budanowa, mieszkaa ona w Tangi. (...) Kobieta ta miaa, jak si zdawao, najwye j 30 lat. Dnia 25 marca 2000 r., lub mniej wicej w tym czasie, Budanow pojecha do Tangi i tam pewien Czeczeniec pokaza mu dom, w ktrym mieszkali bojownicy. (...) Poszkodowany: Wisa Umarowicz Kungajew (...) - agronom z Gospodarstwa Sowietu Uru s-Martan, ojciec Elzy Wisajewny Kungajewej Elza bya najstarszym dzieckiem w rodzinie. (...) Skromna, spokojna, nie unikaa cikie j pracy, szczera i uczciwa. Musiaa wzi na swoje barki cao prac domowych, gdy ona Wisy chora i nie wolno jej byo podejmowa wysikw. Z tego samego powodu na Elzie spocz obowi ek

73 opiekowania si modszym rodzestwem. Cay swj wolny czas spdzaa w domu, nigdzie nie wycho zc. Nigdy nie miaa chopaka. W towarzystwie przedstawicieli pci mskiej niespecjalnie u miaa si znale . Nie nawizywaa z nimi jakichkolwiek intymnych stosunkw. Crka Wisy oczyw nie bya adn snjperk! Nie bya czonkini jakiejkolwiek formacji zbrojnej. Taka sugestia st po prostu absurdalna. W dniu 26 marca 2000 r. Wisa poszed wraz z on i dziemi odda gos w wyborach. [Jak na ironi - tego wa nie dnia Putin zosta wybrany na prezydenta.] Byli intensywnie zajci krztanin wok domu. ona jego przygotowaa si do wyj cia, miaa s y ze swym bratem Aleksiejem w Urus-Martan. (...) On sam za pozosta w domu. Pooyli si spa okoo godziny 9-tej wieczorem, bo nie byo prdu. (...) Okoo wp do pierw nocy, 27 marca, obudzi go warkot pojazdu wojskowego. (...) Wyjrza przez okno i zob aczy nieznanych sobie ludzi, zbliajcych si w kierunku ich domu. Zawoa Elz, najstarsz i poprosi, by jak najszybciej pobudzia wszystkie dzieci, pomoga im si ubra i wyprowad zia je z domu, ktry -jak jej powiedzia - okrali wa nie onierze. On sam, Kungajew, wyb domu po brata, ktry mieszka jakie 20 metrw stamtd. Brat ju bieg mu na spotkanie. (...) Wchodzc do domu, ujrza pukownika Budanowa, ktrego rozpozna, gdy jego zdjcie zamieszczono w gazecie Krasnaja Zwiezda". Budanow spyta go: A ty kto?" Adlan [brat Wisy] odpowiedzia, e jest bratem wa ciciela do mu. Na to Budanow odezwa si arogancko: Wyno si std!" Adlan wybieg z domu i zacz krzy ungajew usysza od swoich dzieci, e Budanow rozkaza onierzom, by pojmali Elz. Krzyczaa awinwszy j w koc, wyprowadzili na zewntrz. Krewni jego zjawili si natychmiast, biegajc po domach i budzc, kogo si da, aby szuka li jego crki. Poszed do sotysa, dowdcy wojskowego wioski i dowdcy wojskowego obwodu Urus-Martan. O szstej rano pojechali do miasta szuka jego crki. Wieczorem 27 marca dowiedzieli si, e Elz zamordowano. Zdaniem Kungajewa, Budanow porwa Elz, a nastpnie j zgwaci, bo by pikna dziewczyna. wiadek A. S. Magamajew zezna, e jest ssiadem Kun-gajeww. Jest to biedna rodzina. Prac owali gwnie w polu. Elz zna od urodzenia. Nie miaa bya to dziewczyna; nie wizaa si z i-rwie nikami. wiadek moe stwierdzi z pewno ci, e nigdy nie naleaa do adnej zbrojnej . W toku ledztwa nie zdoano ujawni jakichkolwiek dowodw na zwizki E. W. Kungjewej z niel egaln formacj zbrojn. wiadek: Iwan Aleksandrowicz Makarszanow, b. szeregowy w jednostce armii 13206 Wieczorem dnia 26 marca 2000 r. oddzia suby wartowniczej zosta wezwany do sytuacji a waryjnej. Na rozkaz oficera dowodzcego puku czonkowie oddziau zwizali oficera dowodzce go kompanii rozpoznania. Bagriejew - oficer dowodzcy teje kompanii - lea na ziemi. B udanow i Fiodo-row kopnli Bagriejewa co najmniej po trzy razy. Wszystko to dziao s i bardzo szybko. Potem Bagriejewa umieszczono w rowie, w tzw. zindanie. Po pewnym czasie, gdy zrobio si ju ciemno, Makarszanow, usyszawszy strzay i jki, wysze d z namiotu. Widzia, e Budanow i Fiodorow byli w rowie, do ktrego wrzucili Bagriejew a. (Namiot by oddalony o jakie 15-20 metrw od zin-dana.) Fiodorow uderza Bagriejewa pi ci w twarz. (...) 74 75 Kto inny o wietli latark wntrze namiotu, tak e dokadnie mg wszystko zobaczy, potem k iodorowa z rowu. A do godziny drugiej nad ranem 27 marca Makarszanow przebywa w namiocie Fiodorowa, podtrzymujc ogie w piecu. Okoo pierwszej usysza, jak transporter opancerzony podjeda od kwater Budanowa. (...) Ujrza cztery osoby wchodzce do lokalu Budanowa. Jedna z n ich niosa co na barku, co jakby tub, ktrej rozmiary odpowiaday w przyblieniu wielko ci aa ludzkiego. Makarszanow widzia dugie wosy, ktre zwisay z jednego koca tuby. (...) Osoba, ktra niosa tub, otworzya drzwi, wniosa j do rodka i pooya na pododze. W lok si wiato. W zwizku z tym Makarszanow mg zobaczy, jak Budanow wchodzi do rodka. Odleg ejsca, gdzie si znajdowa (w namiocie) do kwatery Budanowa wynosia okoo 8-10 metrw. (. ..) Przez cay czas po przybyciu do swojej kwatery Budanow mia na podordziu trzech c zonkw zaogi swojego transportera. (...) Inni wiadkowie wiadek Aleksander Michaowicz Sajfullin zezna, e suy w jednostce armii 13206 od sierpni

1999 roku. Poczwszy od stycznia 2000 r. jego obowizki obejmoway prac w charakterze palacza w kwaterze Budanowa. W dniu 27 marca, w okolicach godziny 5:00-5:15, wsz ed on do kwatery dowdcy. (...) Budanow lea na powce po prawej stronie, lecz nie tak ja k zwykle, na tej dalszej. Lecy na pododze chodnik by wzruszony i pomity, (...) ujrza o n te, e ko Budanowa nie byo po cielone. On sam spa. Okoo sidmej rano wszed do kwate dowdcy wiadro wody, eby ten mg si umy. Dowdca nakaza mu oczy ci kwater i -wskazujc kaza mu zmieni koc i ca

po ciel. Sajfullin zabra si wic do sprztania i zauway, e koc jest wilgotny. (...) Buda da mu godzin na wyczyszczenie pomieszczenia od gry do dou. Kiedy wynosi po ciel z tej odleglejszej pryczy w kwaterze Budanowa, lewy rg prze cierada by mokry. wiadek Walerij Wasiliewicz Gierasimow zezna, e w okresie od 5 marca do 20 kwietnia by p.o. oficera dowodzcego Zachodniej Grupy Oddziaw. Rankiem dnia 27 marca dowiedzia si od komendanta Uras-Martan, e z Tangi porwano w nocy dziewczyn i e podejrzewano, i odpowiadaj za to onierze. Porozumia si z oficerami dowodzcymi trzech pukw, w tym z Bu owem ze 160. puku pancernego, i rozkaza, aby oddano dziewczyn w cigu p godziny. Sam wr az z generaem Aleksandrem Iwanowiczem Werbic-kim pojecha najpierw do 245. puku, nas tpnie za - do 160. puku. W tym ostatnim spotka si osobi cie z Budanowem, ktry zamejdowa, e wszystko jest w porzd u i e nie mg si niczego dowiedzie o dziewczynie. Razem z Werbickim pojecha [Gierasimow ] do Tangi, gdzie w tej chwili bya zgromadzona pewna liczba mieszkacw wioski. Z wyj a nie ojca dziewczyny wynikao, e jaki pukownik wjecha noc do wioski, z onierzami, tr erem opancerzonym, zawin dziewczyn w koc i wynis z domu. Ten pukownik by im znany: by oficerem dowodzcym puku pancernego. W pierwszej chwili [Gierasimow] i Werbicki ni e uwierzyli w t wersj. Znw pojechali do puku. Budanowa nie sposb byo znale . Gierasimo arzdzi, e Budanowa naley zatrzyma. [W rosyjskich siach zbrojnych obowizuje zasada, e czonkowie personelu penicego sub m resztowani jedynie za zgod swoich oficerw przeoonych. W przypadku Budanowa taki stat us mia jedynie gen. Gierasimow. 77 Jeste my zatem wdziczni panu generaowi za to, e w ogle pojawia si sprawa Budanowa! Wik ficerw bowiem dowodzcych w Czeczenii nie daje urzdowi prokuratorskiemu pozwolenia n a aresztowanie swoich podwadnych, ktrzy popenili zbrodnie wojenne; broni ich, jak ty lko mog. W sytuacji panujcej w Strefie Operacji Antyterrorystycznych czyn gen. Gie rasimowa musi by uznany za bardzo odwany. Zdecydowanie mg kosztowa go karier. Nie stao si tak, gdy sprawa staa si go na. Gierasimowa powoano na stanowisko dowdcy 58. armii, stanowio znaczcy awans.] Po aresztowaniu Budanowa przewieziono do Hankali [gwnej bazy wojskowej w Czeczenii .] Tego samego wieczoru kierowca transportera, ktry zawiz wwczas Budanowa do wioski, przyzna, e noc 27 marca przywie li do siebie dziewczyn i zawlekli j do kwatery Budanow a. W jakie dwie godziny p niej wezwa ich on do siebie. Dziewczyna nie ya. Budanow rozka za im zabra ciao i je pochowa. Rankiem 28 marca zwoki ekshumowano, przekazano do Batalionu Medyczno-Sanitarnego, poddano ogldzinom lekarskim, obmyto i zwrcono rodzicom. Przepytywany w charakterze wiadka Igor Wadimirowicz Grigoriew o wiadczy, e w dniu 27 m arca 2000 r., po ich powrocie do jednostki, Budanow poleci im wnie owinit w koc dziew czyn do swojej kwatery, oni sami za mieli sta na warcie. (...) Budanow pozosta w kwa terze razem z dziewczyn. W jakie dziesi minut po opuszczeniu przez nich kwatery day s i sysze ze rodka kobiece krzyki, by te syszalny gos Budanowa. Nastpnie sycha byo lokalu d wiki muzyki. Krzyki kobiety, dochodzce z tego samego miejsca, byy syszalne je szcze przez jaki czas. Budanow przebywa wraz z dziewczyn w swojej kwaterze przez ptorej do dwch godzin. Mnie j wicej w dwie godziny p niej Budanow wezwa wszystkich trzech do swojej kwatery, gdzie kobieta, ktr przyprowadzili, leaa naga na ku. Twarz jej bya koloru sin go. Koc, w ktry bya zawinita, lea rozoony na pododze. Jej ubranie leao na nim, na s Budanow rozkaza im wynie dziewczyn i tajemnie j pochowa. (...) Owinwszy ciao w koc, ie li dziewczyn transporterem opancerzonym nr 391 i pochowali zwoki. Grigoriew zda na ten temat spraw Budanowowi rankiem 27 marca. Podczas przesuchania w dniu 17 pa dziernika 2000 r. Grigoriew opowiada, jak to w dzi esi-dwadzie cia minut po opuszczeniu swojej kwatery Budanow zacz krzycze. Co dokadnie k

zycza - Grigoriew nie sysza. Dao si te sysze wiele krzykw dziewczyny, wskazujcych n trach. Kiedy na wezwanie Budanowa weszli do jego kwatery, ujrzeli dziewczyn lec nago na powce, nie dajc znaku ycia. (...) Miaa siniaki na szyi, jakby j duszono. Wskazujc ni, Budanow powiedzia z dziwnym wyrazem twarzy: Masz za swoje, suko! To za Razmach nina i za chopcw, ktrzy zginli na tamtym wzgrzu!" Badanie ciaa Kungajewej ujawnio: (...) obraenia (...) na (...) szyi,*(...) twarzy, (...) posiniaczenia na prawym obszarze podoczodoowym, na wewntrznej powierzchni pr awego uda, krwotoczny wyciek z (...) ust i (...) na szczce grnej po lewej stronie. Zwoki byy pozbawione odzienia. (...) W toku lekarskich ogldzin zwok (...) ustalono, e ujawnione na szyi obraenia zostay sp owodowane przed zgonem, (...) przy czym przyczyn mierci byo wywieranie nacisku na s zyj przez tpy przedmiot. Posiniaczenia na twarzy Kungajewej i na jej lewym udzie, jak i krwotok z (...) ust, a take obraenie okolicy prawego oka, byy wynikiem dziaani a tpego przedmiotu (lub przedmiotw). (...) Obraenia zostay spowodowane zadaniem cios u. Obraenia, o ktrych mowa, powstay przed zgonem. (...) 79 J Przesuchiwany w charakterze wiadka kapitan Aleksiej Wiktorowicz Simuchin, ledczy z prokuratury wojskowej, zezna, e w dniu 27 marca 2000 r. otrzyma rozkaz sprowadzenia Budanowa na pas startowy jednostki armii 13206 w celu przetransportowania go na stpnie do Hankali. Podczas lotu Budanow by bardzo podniecony, wypytywa, jak powinien si zachowywa, co p owinien mwi i co robi. Rankiem 28 marca, jako czonek zespou ledczego, Simuchin wyjecha w celu zlokalizowania zwok Kungajewej. (...) Pragn on zauway, e miejsce pochwku zosta ardzo starannie zakamuflowane, przykryte torfem. (...) Ciao znajdowao si w pozycji psiedzcej - embrionalnej", i byo cakowicie obnaone. Poszkodowany: porucznik Roman Witaliewicz Bagriejew, (...) zastpca szefa sztabu b atalionu pancernego jednostki armii 13026 W okresie od dnia 1 pa dziernika 1999 roku, jako czonek 160. puku, Bagriejew bra udzi a w operacji antyterrorystycznej. Nie mia adnych porachunkw do wyrwnania ani z Bu-dan owem, ani z Fiodorowem. 20 marca 2000 r. kompania wywiadowcza przemie cia si z (...) miejscowo ci Komsomolskoj e do (...) wioski Tangi. Postanowiono przeprowadzi konkurs w rd pododdziaw puku, ktry m a wyoni jednostk odznaczajc si najwiksz karno ci i zdyscyplinowaniem. Jak si okaza j dziedzinie wid pluton przeciwlotniczy. Fiodorow nie zgodzi si z tym wynikiem i wsz ystkich zapewnia, e bardziej si odznaczya kompania rozpoznania. (...) Aby za przekona o tym Budanowa, (...) Fiodorow nalega na przeprowadzenie inspekcji miejsca stacjo nowania kompanii. Po godzinie 18-tej Budanow, Fiodorow, Siliwaniec i Arzu-manjan przybyli na rzecz one miejsce. Budanow by w stanie upojenia, lecz by cakowicie wadny panowa nad sob. Fiodorow by bardzo pijany, mow mia wyra n, niepewnie sta na nogach. Fiodorow prbowa przekona Budanowa, aby sprawdzi gotowo jow kompanii. Ten odmwi trzykrotnie lub nawet wicej razy, lecz Fiodorow nie ustawa w nakanianiu go do tego. Wreszcie Budanow przysta na nagabywania Fiodorowa, wydajc ko mend: Zaj stanowiska ogniowe. Przygotowa si do walki!" Bagriejew natychmiast pobieg ku okopom kompanii. Fiodorow bieg za nim. Wozy zajy sta nowiska strzeleckie. Budanow by w w le czno ci. Wiedzia, e kady pojazd jest zawsze wyp w gotowy do odpalenia odamkowy pocisk burzcy, spoczywajcy na tacy odsyacza pocisku. W tamtej chwili - poza rozkazem Fiodorowa - nie byo adnych podstaw do otworzenia ognia w kierunku wioski. Po zajciu pozycji przez zaogi strzeleckie pojazdw wyda on onierzom rozkaz rozadowania ociskw odamkowych,, zaadowania adunkw kumulacyjnych i otworzenia ognia w kierunku wio skowych domostw. Pocisk taki, wystrzelony w gr, ulega samozniszczeniu, je li nie nat rafi na przeszkod. Tymczasem pocisk odamkowy nie ma takiego mechanizmu samozniszcz enia... Pojazd nr 380 wystrzeli raz ponad dachami domw wioski. Widzia to Fiodorow, ktry posk oczy ku nastpnemu transporterowi opancerzonemu i nakaza adowniczemu strzela w kierunk u wioski. Niezadowolony z dziaa Bagriejewa Fiodorow zapa go za ubranie i zely go, uywa nieprzyzwoitych sw. Nastpnie Bagriejewa wezwa do siebie Budanow. Gdy przyby do wza , i Budanow i Fiodorow byli tam ju; pobili go.

Jak wykazaa kontrola, na poudniowy zachd od siedziby sztabu jednostki armii 13206, w odlego ci 25 metrw od pukowego stanowiska dowodzenia, znajdowa si rw, nad ktrym umie zono trzy deski. Rw ten stanowi wykopan 8o 8i w ziemi jam, dug na 2,4 metra, o szeroko ci 1,6 m i gboko ci 1,3 m. ciany rowu byy wy mi, spd za by ubity z ziemi. [Materiay ze ledztwa, z ktrymi Pastwo wa nie si zapoznaj, zawieraj pierwszy opis tzw. ana, jaki mona znale w rosyjskich dokumentach prawniczych. Te specjalne rowy do tor tur wprowadzono na szerok skal podczas drugiej wojny czeczeskiej. Mona je napotka nie mal w kadej jednostce wojskowej w Czeczenii. Su one oglnie do przetrzymywania areszto wanych Czeczecw, jak i rosyjskich szeregowcw, ktrzy popadli w nieask przeoonych. Racz rzadko si zdarza, eby w takim rowie wyldowa modszy oficer.] wiadek - szeregowy Dmitrij Igoriewicz Pachomow -zezna, e w dniu 26 marca 2000 roku okoo godziny 20-tej Fiodorow wrzasn na Bagriejewa: Ju ja ci naucz wykonywa moje rozka szczeniaku!" Bagriejew zosta zasypany obelgami. (...) Fiodorow wyda rozkaz, aby g o zwiza i umie ci w dole. Byy i wcze niej okazje, gdy oddziaom zdarzao si wiza pijan kontraktowych przed wsadzeniem ich do dou, ale zrobi co takiego oficerowi dowodzcem u kompanii rozpoznania wojskowego byo rzecz niesychan. Mniej wicej w godzin p niej Budanow ponownie zaalarmowa oddzia w zwizku z niebezpiecze em. Kiedy zjawili si na miejscu, Bagriejew lea na ziemi. Budanow i Fiodorow raz jes zcze go skopali. Potem, na rozkaz Budano-wa, Bagriejewa ponownie zwizano i umiesz czono w rowie. Nastpnie Fiodorow wskoczy do rodka i zacz okada Bagriejewa ciosami. Ten krzycza i jcza. (...) Siliwaniec wskoczy do dou i pomg Fiodorowowi si wydosta. Okoo y drugiej nad ranem przebywajcy w swym namiocie Pachomow usysza ogie z karabinu. Jak si potem dowiedzia, to Susow strzela, by Fiodorow si opamita. Ten bowiem znowu prbowa si dobra do Bagriejewa." Budanowowi i Fiodorowowi przedstawiono zarzuty. Natomiast spraw karn przeciwko Gri goriewowi, Li-En-Szu i Je-gorowowi zamknito ze wzgldu na amnesti. W my l wniosku, jaki sformuowali specjali ci z Midzyresortowej Staej Rady ds. Psycholog ii i Psychiatrii Sdowej, w chwili popeniania czynu, o jaki go oskarano, pk Budanow n ie znajdowa si - w odniesieniu do Bagriejewa - w przej ciowym patologicznym stanie d ysfunkcji, czy te w stanie niezdolno ci typu patologicznego bd fizjologicznego. W chw ili morderstwa dokonanego na Kungajewej znajdowa si on w przej ciowym, wywoanym sytua cyjnie stanie psy-choemocjonalnym, nie bdc w peni wiadomym charakteru ani znaczenia swoich czynw, bd te zdolnym do posuenia si swoj woln wol w celu ich kontrolowania. Rozprawa Sprawa Budaowa .przeniosa si nastpnie na sal sdow. Byo to w lecie 2001 roku. Pierwszy zi by pukownik Wiktor Kostin z Sdu Wojskowego dla Okrgu Pnocny Kaukaz, z siedzib w Ro wie nad Donem - w tym samym miejscu, gdzie znajduje si siedziba sztabu gwnego Okrgu Wojskowego Pnocny Kaukaz, ktry, jak mwi rosyjska ludno , prowadzi wojn w Czeczenii". W wojska na kady aspekt ycia w Rostowie nad Donem jest ogromny. Tu znajduje si gwny szp ital wojskowy, przez ktry przeszo wielu onierzy okaleczonych lub rannych w Czeczenii ; miasto jest te domem dla rodzin wielu oficerw, ktrych oddelegowano do Czeczenii. W jakim sensie jest to miasto na linii frontu, ktra to okoliczno odegraa znaczn rol w rzebiegu procesu Bu-danowa. Pikiety i demonstracje poparcia dla Budaowa, organi83 zowane pod sal sdow, uzupeniy toczc si rozpraw o formuowane na bieco komentarze rodzaju: Rosja na awie oskaronych!" czy Wolno dla bohatera Rosji!" Pierwsza faza przesucha cigna si przez ponad rok, od lata roku 2001 do pa dziernika 200 . Celem postpowania nie byo, jak si zdawao, ustalenie winy Budanowa (lub jej braku), lecz byo nim oczyszczenie go ze wszystkich grzechw i zbrodni. W trakcie przesucha sd zia Kostin okazywa ewidentn stronniczo na korzy Budanowa, odrzucajc wszelkie o wiadcze skadane w imieniu Kungajeww i odmawiajc dopuszczenia do rozprawy jakichkolwiek wiad kw, ktrzy mogliby wypowiedzie si przeciwko oskaronemu. Odmwi nawet przepytania genera erasimowa i Werbickiego, uzasadniajc to okoliczno ci uprzedniego zezwolenia przez ni ch na aresztowanie pukownika-mordercy. W trakcie caego procesu rwnie prokurator pozostawa otwarcie po stronie oskaronego, pr zemawiajc w rezultacie jako jego obroca, mimo e powinno ci jego byo wystpowanie w imien u ofiar.

Atmosfera na sali rozpraw znalaza odzwierciedlenie w sytuacji panujcej na zewntrz. Opinia publiczna bya generalnie po stronie Budanowa. Pod gmachem sdu odbyway si mity ngi z czerwonymi, komunistycznymi flagami; byy te kwiaty dla Budanowa, gdy wprowad zano go do budynku. Do manifestujcych przyczya si starszyzna Ministerstwa Obrony -ust ami ministra Siergieja Iwanowa, ktrego publiczne wypowiedzi zmierzay do stwierdzen ia, e Budanow w sposb oczywisty nie jest winny" zarzucanych mu czynw. Ideologiczna podstawa uaskawienia Budanowa bya taka, e cho popeni on zbrodni, to bya zbrodnia, ktr mia on prawo popeni. Sposb, w jaki potraktowa on Elz Kungaje-w, by uz ny tak, e Budanow powzi zemst na wrogu w czasie wojny, w przekonaniu, e dziewczyna bya snajperem odpowiedzialnym za mier oficerw. 84 Kungajewowie od pocztku mieli due problemy z prawnikami. Bya to rodzina bardzo bied na, wielodzietna; pracy nie mieli; po tragicznej mierci crki zmuszeni byli przenie s i do namiotu w obozie dla uchod cw w ssiedniej Republice Inguszetii. Obawiali si retor sji ze strony wojska za skierowanie sprawy do sdu (straszono ich zreszt niejeden r az). Skutkiem tego pozostali bez obsugi prawnej. Wtedy w sukurs przyszed im moskie wski O rodek Praw Obywatelskich Memoria", majcy swj oddzia w Rostowie nad Donem, ktry z alaz im prawnikw i przez duszy czas pokrywa koszty. Pierwszym prawnikiem, ktrego zaangaowano w spraw, by Abdullah Chamzajew, starszy wie kiem Czeczeniec, ktry mieszka przez szereg lat w Moskwie, i by poza tym dalekim kre wnym Kungajeww. Trzeba powiedzie, e jego wysiki nie odniosy skutku -ju raczej przeciwn ie. Nie bya to zreszt jego wina.6 Stao si tak, gdy spoeczestwo nasze robi si w coraz wikszym stopniu rasistowskie. Nie ufa ono ludziom z Kaukazu, nie mwic ju o Czeczenca ch. Konferencje prasowe, jakie Chamzajew zwoa w Moskwie celem uzmysowienia ich ucze stnikom, jak to trudno jest posun sprawy naprzd w sostowskim sdzie wojskowym, nie wy woay adnego skutku. Dziennikarze nie wierzyli jego sowom, a w zwizku z tym nie zainic jowano adnej publicznej kampanii w obronie Kungajeww. A to oczywi cie byo ich jedyn na dziej na poczynienie jakichkolwiek postpw w sprawie. Memoria" zaprosi modego prawnika z Moskwy, Stanisawa Markieowa, aby udzieli wsparcia C amzajewowi. Markieow by czonkiem tego samego Midzyrepublikaskie-go Kolegium Prawnicze go, do ktrego naleeli adwokac Budanowa. Gwne sprawy, w jakich broni przedtem Markieow i ktre przycigny uwag Memoriau", byy pierwszymi procesami w Rosji z udziaem oskare yzm i ekstremizm polityczny, a wic: o wysadzenie w powietrze pomnikw cara Mikoaja I I w okolicach Moskwy; o usiowanie wysadzenia 85 1 pomnika Piotra Wielkiego; a take - o zamordowanie przez skinheadw obywateli rosyjs kich pochodzenia afgaskiego. Mecenas Markieow by narodowo ci rosyjskiej, co w tym czasie miao znaczenie zasadnicze . Memoria" dokona dobrego wyboru, gdy potem to wa nie jego energia, wybr taktyki i zdol o komunikowania ze rodkami przekazu miaa ze rodkowa na tym procesie znaczn uwag - gw strony dziennikarzy pracujcych w Moskwie, zarwno krajowych, jak i zagranicznych. O to, co sam Markieow ma do powiedzenia na temat tego, co ujrza w sdzie zaraz po podjc iu przez siebie sprawy. W tamtym czasie rozprawa odbywaa si ju przy drzwiach zamknit ych i dziennikarze mieli zakaz wstpu na sal sdow: Sdowi byo niesychanie spieszno. Sdziowie nie chcieli wchodzi w szczegy adnego z na nioskw i odrzucali wszystko, cokolwiek mogoby zosta zinterpretowane na niekorzy Budan owa. (...) Wszystkie nasze pisemne wnioski w sprawie np. powoania wiadka, wezwania ekspertw, przeprowadzenia niezalenych bada - byy odrzucane. Miaem wraenie, e sdzia K in nawet si z nimi nie zapoznawa. (...) - Ale dlaczego byo tak duo tych wnioskw? - zapytaam. - To jasne, e prowokowa pan sd, z sypujc go takimi ilo ciami spraw. Czy byo to rozsdne podej cie do rzeczy? - Powd tego by prosty: sd pozwala na amanie prawa, raz za razem. Naszym za obowizkiem ako prawnikw byo przeciwstawianie si temu. (...) Kim byy wszystkie te osoby, ktre chc ieli my, aby zostay zaproszone do sdu (...)? I dlaczego wok co najmniej dwch z tych osb wywikaa si taka w cieka walka (...)? Pozwoli pani, e przypomn jej o okoliczno ciach spr . W przededniu popenienia zbrodni (...) Budanow wraz z innymi oficerami (...) zat rzymali dwch Czeczecw, (...) z ktrych jeden przypuszczalnie 86

wskaza dom, w ktrym - jak utrzymywa Budanow - mieszkaa rodzina wspierajca terrorystw, albo wrcz sami jej czonkowie byli terrorystami. Nazwiska informatorw podano w mater iaach sprawy. (...) My, jako obrona, podjli my prb ustalenia, kim byli owi ludzie, ktrz y wprowadzili Budanowa w bd, wskazujc mu dom Kungajeww. (...) Chcieli my, aby ludzie c i pojawili si w sdzie i wyja nili, dlaczego tak postpili. (...) Jak ustalili my, jeden z tych informatorw" by osob guchoniem, a zatem by on fizycznie niezdolny usysze pyta udanowa o to, kim bya owa (...) snjperka. Podobnie by on fizycznie niewadny udzieli o dpowiedzi na takie pytanie. (...) - A drugi informator? - Tego namierzy byo jeszcze atwiej. Wyszo na jaw, e 26 marca, po spotkaniu z Budanowe m, ten drugi informator i pukownik - oczywi cie czystym przypadkiem - zostali sfoto grafowani razem przez korespondentw gazety Minister-stwa.Obrony Krasnaja Zwiezda". Tak si jako zoyo, e w tym dniu korespondenci pracowali w wiosce Tangi-Czu, i jedena ci zdj z tej wioski [weszo] w skad materiau do-wodowego. (...) Oenaczao [to], e osobnika tego mona byo zidentyfikowa na podstawie jego zdj, i mg on nastpnie potwierdzi sdo ralnego wieczoru Budanow pojecha do Tangi-Czu schwyta terrorystw. (...) Ale tutaj znowu napotkali my na nieporozumienia i niekonsekwencje. Przyjrzeli my si f otografiom dokadnie (...), tylko po to, by stwierdzi, e zrobiono je 25, nie za 26 ma rca. (...) Przypomina sobie Pani zapewne, e to prawdopodobnie 26 marca informator zy powiedzieli Budanowowi o snajperkach", on natomiast, spragniony zemsty za swyc h zabitych towarzyszy, (...) ledwie mg nad sob zapanowa. (...) Gdyby jednak miao si ok aza, e informatorzy powiedzieli wszystko Budanowowi w dniu 25 marca - to o jakich my tu w ogle mwimy spontanicznych reakcjach, o jakich uczuciach, ktre cakowicie owadny pukownikiem i uzasadniay jego zachowanie? Pojawili si ake wiadkowie, ktrzy za wiadczyli, e zarwno 25, jak i do poudnia 26 marca, kiedy to ofi erowie z puku rozpoczli popijaw, ktr Bu-danow zorganizowa dla uczczenia urodzin swojej creczki, pukownik zachowywa si spokojnie, nie zdradzajc jakichkolwiek zamiarw wyprawi enia si w teren celem dokonania zemsty na jakiej snajperce. - Ale bd my obiektywni: kto pomyli daty. Takie rzeczy si zdarzaj. Trwa przecie wojna! - Jest inaczej: niekonsekwencje pojawiaj si na kadym etapie sprawy Budanowa. (...) Nawet dla laika - a c dopiero dla prawnika! - te nie ciso ci wskazuj jednoznacznie, e s bsolutnie powinien by powoa [drugiego] informatora. (...) Poza tym - czy Budanow po szed odnale snajperk, czy moe rozglda si za pikn panienk? (...) Je li tak, to wwc a, e to by bohater, (...) caa ta ideologia kompletnie mija si z prawd. Nic dobrego ni e przychodzi nam z tego, e opinia psychiatryczna opiera wszystkie swoje wnioski n a jego bohaterstwie" i m ciwych uczuciach wobec snajperki". Tym bardziej e istniej w a ktach charakterystyczne odniesienia do wielu wcze niejszych kobiet pana pukownika". P an dowdca znw przyprowadzi kobiet" - tak brzmi cytat z zeznania jednego z onierzy, uzy skanego we wstpnym ledztwie. - A co si dziao potem? - Sd ogosi, e (...) nie jest agencj detektywistyczn i e nie ma powinno ci uda si na iwania tej osoby. Naturalnie do roboty zabrali si prawnicy i w kocu sami go znale li . By to, jak si okazao, niejaki Ramzan Sembiew, skazaniec odbywajcy wyrok za porwani e w obozie pracy o zaostrzonym rygorze, w Dagestanie. Co jednak gra tutaj rol, to nie osobowo informatora, ani fakt, e ludzie wspomagajcy Budanowa popeniali takie ohy dne zbrodnie. To, e 88 odnale li my Sembiewa w obozie pracy o zaostrzonym rygorze w Dagestanie, oznaczao, e n ie powinno byo by jakichkolwiek trudno ci z przywiedzeniem go przed oblicze sdu celem przesuchania go przez zadawanie krzyowych pyta. Standardowa praktyka rosyjskich sp raw karnych obejmuje rejestrowanie osb wysyanych do miejsc odosobnienia w bazie da nych, do ktrej dostp maj sdy. Aby jeszcze bardziej uatwi sdziemu zadanie, powiedzieli mu, gdzie dokadnie mona znale Sembiewa. (Byo to opodal Rostowa nad Donem.) Ale i na t o sd odpowiedzia: Nie, ten czowiek nie jest nam potrzebny. On sdowi nie moe przekaza n czego, co miaoby jakie znaczenie." I jakby tego byo mao - prokurator Nazarow (...) w ygosi mow, [w ktrej stwierdzi, e] poniewa wiadek jest przestpc, nie powie nam prawd ego nie ma sensu ciganie go tutaj". Byem zdumiony. Prokurator jako nie widzia rnicy w ym, e o ile Sembiew wystpowa jako przestpca w swojej wasnej sprawie, to tutaj rnia by adkiem. - I co si dziao dalej?

- Podej cie sdu do sprawy miao charakter ideologiczny. Kreml wywiera naciski na oczys zczenie Budanowa z jego przewin. Nie liczyo si ani nie przystawao do sprawy nic, co by przemawiao na niekorzy oskaronego. Prokuratura postanowia zachowywa si (...) niezg dnie ze swoj okre lon konstytucyjnie rol (...). W trakcie przemowy Nazarowa przed sdem wyszo na jaw szereg innych, nie dajcych si wy ja ni rzeczy. Zostao np. powiedziane, e pewien prokurator w Dagestanie widzia Sembiewa w obozie pracy, ju po zoeniu przez nas wniosku, i mia go zapyta, czy ten zna Budanowa . Sembiew mia rzekomo zaprzeczy, mwic, e po raz pierwszy zobaczy go w telewizji. - Czy t rozmow przekazano sdowi w formie urzdowego dokumentu? 89 A - Oczywi cie, e nie. (...) - Czy miaabym racj twierdzc, e wojskowy sd okrgowy uczyni wszystko, co w jego mocy, ab nie dopu ci do powstania dokadnego obrazu, jaki si rysowa na podstawie przestpstw pope ionych w ramach sprawy Budanowa? To znaczy - czy jest tak, e sd zrobi wszystko, co byo dokadnym przeciwiestwem jego obowizkw okre lonych w konstytucji i w obowizujcym us odawstwie? - Tak, bezsprzecznie, ma pani racj. Pozwol sobie przytoczy jeszcze jeden przykad, po kazujcy dziaanie sdu, ktre miao na celu przeciwdziaanie ujawnieniu prawdy. Jednym z ob iektw (...) w toku postpowania (...) bya fotografia, jak Budanow przypuszczalnie prz echowywa przez dugi czas, przedstawiajca Elz Kungajew z matk, obie trzymajce karabiny. Budanow mwi, e zdjcie otrzyma od Jachia-jewa, szefa administracji miasta Duba-Jurt; m iao mu pomc w znalezieniu kobiety, ktra zastrzelia oficerw z puku Budanowa podczas wal k w wwozie Argun. Wioska Duba-Jurt jest pooona u wej cia do wwozu i znalaza si ona w ce trum zaartych walk w lutym 2000 roku, w ktrych bra udzia puk Budanowa. Zdjcia tego - n a ktrego podstawie psychiatrzy sdowi oparli swoje wnioski -(...) nie mona byo odnale w aktach sprawy. I nadal nie mona. Oznacza to przede wszystkim, e eksperci kamali. ( ...) Po drugie - oznacza, e ten podstawowy dowd (...) nigdy nie istnia. Wszystko, c o miao doprowadzi do wybielenia Budanowa, zostao przeprowadzone za pomoc tego wa nie zd jcia. (...) - No dobrze, ale nawet je li tego zdjcia brakuje w aktach sprawy, to w dalszym cigu mamy wanego wiadka w osobie Jachiajewa. Mg on przypuszczalnie zosta poddany przesuchan iu w formie pyta krzyowych. - I byby, gdyby ten sd postpowa zgodnie z normaln procedur, majc na celu ustalenie pr y i okre lenie winy kadej ze stron. W Rosji mamy jednak odmienny rodzaj sdw. S to sdy ideologiczne, chronice interesy zbrodniarzy wojennych; sdz one w ten spos , e jest to tosame z ochron interesw pastwa. Tak e rwnie w tym wypadku sdzia Kostin dzia: Nie, Jachiajew nie jest nam potrzebny. Nie powie nam nic wanego." (...) Znale l i my tego Jachiajewa. Bezwzgldnie chcia si uda do sdu, ale do tego potrzebne mu byo zez olenie na przekroczenie punktw kontroli granicznej w Czeczenii. Sd odmwi wydania tak iego zezwolenia. - A w jaki sposb sdzia Kostin uzasadni odmow przesuchania generaa Gierasimowa? -(...) Sdzia nie by zainteresowany wysuchaniem wiadectwa generaa, cho ten mgby na prz opisa stan umysu pukownika rankiem nastpnego dnia po dokonaniu zbrodni; by to temat, wok ktrego naroso sporo sprzecznych materiaw i wiadectw. (...) Czy Budanow mia wtedy ca? (...) W ledztwie wstpnym wiadkowie mwili duo o jegp upojeniu alkoholowym. (...) C zy znajdowa si -jak chcieli tego autorzy pierwszego wiadectwa psychiatrycznego [dok umentw takich byo w sumie sze ] - w zmienionym stanie umysu, co byo wynikiem ostrego up ojenia alkoholowego? Czy popenione morderstwo byo nastpstwem chwilowego stanu psych icznego, zmniejszajcego odpowiedzialno prawn? Brak umysowego zdrowia nie jest bynajmn iej stanem, ktry mgby min w cigu paru godzin, (...) tak wic Budanow musia by odpowie ny za to, co robi, i wiadomy swych czynw. Dlaczego zatem eksperci zapewniali nas, e nie by odpowiedzialny za swoje czyny, nie mona go wic pocign do odpowiedzialno ci? Czy rzypadkiem nie dlatego, e sami byli stron w procesie wybielania Budanowa? - Poza tym - krzyowe przesuchanie generaa Gierasimowa dopomogoby do ustalenia, czy B udanow stawia opr przed aresztowaniem. Wiemy, e kiedy genera przyby do 90 160. puku (...) celem aresztowania Budanowa, ten odpowiedzia zwoaniem onierzy z pukowe j kompanii rozpoznania, zmuszajc ich do stawienia zbrojnego oporu onierzom gen. Gie rasimowa. Jednostki te omal nie stary si w boju.

- Tak, tak wa nie byo. Nastpnie Budanow wycign rewolwer. Gierasimow obawia si, e mo trzeli, lecz Budanow chwil pomy la, po czym postrzeli si w stop. Wszystko to znajdowao w aktach sprawy. (...) - A gdyby Budanow stawia opr przed aresztowaniem, to jak by to robio rnic? - O, du! Przede wszystkim stanowioby to dodatkowe wykroczenie. Po drugie, rzucioby to wane wiato na osobowo Budanowa. Sd (...) doda do akt sprawy pismo (...) od generaa imira Szamanowa, obecnego gubernatora obwodu ulianowskiego. [Szamanw by starym zna jomym Budanowa, jako e 160. puk przez dugi czas walczy pod jego dowdztwem w Czeczenii .] W li cie tym nie znajdziemy adnych nowych faktw, gdy w chwili popenienia zbrodni Sz amanowa nie byo nawet w Czeczenii. W zamian znajdziemy tam spor dawk ideologii. Gen era zapewnia po prostu, e Budanow nie ponosi winy": mia absolutne prawo zatrzyma Kung ajew jako snajpera, a take mia prawo j zabi, gdy stawiaa opr. Sowa Szamanowa brzmiay wypowied typowego uczestnika drugiej wojny czeczeskiej -przemawia jak bezpo redni prz eoony Budanowa, sd za , ku swemu zadowoleniu, doczy to pismo do akt sprawy. - Czy moemy powiedzie, e postpowanie sdowe w odniesieniu do Budanowa byo w cao ci opa na przesankach ideologicznych, skoro sd odmwi przyjcia konkretnych informacji od bez po rednich wiadkw, takich jak gen. Gierasimow, Sembiew czy Jachiajew, a w zamian prz ysta na przyjcie patriotycznego tekstu generaa Szamanowa, ktry nie by wiadkiem w adnym sensie tego sowa? Szamanw jest szeroko znany jako zwolennik skrajnego militarnego 92okruciestwa stosowanego wobec cywilnej ludno ci Czeczenii, i jako ten, ktry jest wicie przekonany, e nard cze-czeski musi ponie zbiorow odpowiedzialno za dziaania poszcze przestpcw. - Tak, ma pani cakowit racj. Przesuchanie (...) zaplanowano w taki sposb, aby uniemoli wi prawidowe zbadanie sprawy i (...) sprowadzi wszystko do represji zastosowanych pr zeciwko rosyjskiemu oficerowi". Cakiem niezalenie od tego, jak ju powiedziaem, sd w s posb ewidentny zignorowa standardowe procedury. Przykadowo zapoznanie si z dziesiciom a tomiszczami akt sprawy zajo ptorej godziny. - Jak si to panu sdziemu udao? - Przekartkowa je po prostu i ogosi, e ledztwo zostao zakoczone. Nastpnego dnia ledz znowiono, bez jakiegokolwiek wydanego w zwizku z tym orzeczenia. (...) Da nam to oczywi cie podstaw do wniesienia apelacji. (...) - czy nie przeszkadza to panu, e sam jest Rosjaninem, ktry broni interesw czeczeskie j rodziny? Tutaj na og Czeczecw broni prawnicy czeczescy, Rosjan za -Rosjanie. . - Zaprosi mnie Memoria", ktry zorganizowa obron dla rodziny Kungajeww. (...) Kungajewo ie znale li si bez jakiejkolwiek ochrony, i sd to wykorzysta. Zaczto przyspiesza tok sp rawy. (...) Kiedy pojawiem si w Rostowie nad Donem, ludzie pytali mnie, jakie mam zwizki z diaspor czeczesk. Odpowiadaem: Prosz na mnie spojrze. adne!". Drugie pytani miao: Jakiej pan jest rasy?". I pytali mnie o to nie tylko poplecznicy Budanowa, a le i sam Budanow, na sali sdowej. Tak si zoyo, e cigle krzycza na mnie podczas przes o si tak podniecasz, fiucie?!", na przykad. - Fiucie"? 93 - No wa nie. On jest onierzem. Jemu si wydaje, e moe robi, co chce. Sdzia ani razu ni ywoa Budanowa do porzdku za jego niewa ciwe zachowanie w sdzie. Mg robi, co mu si y bao. Wydaje mi si, e sdzia by nim przeraony. - A co z ekip obrocw Budanowa, z trzema adwokatami? Czy na nich te krzycza? - Nie, oczywi cie e nie. Kiedy ju naprawd miaem dosy wypytywania mnie o ras, powiedzia Jestem Rosjaninem, jak widzicie. I wa nie dlatego jestem zaangaowany w t spraw. Broni tandardw rosyjskiego prawa." Idc w lady Budanowa, sd postanowi jednak stan w obronie prawa zwyczajowego. Budanow po stpi w cakowitej zgodno ci z czeczeskim prawem zwyczajowym: uzna popeniony przez siebie mord za dziaanie odwetowe. I otrzyma wsparcie i ze strony sdu, i od rosyjskiego spoe czestwa. Opisywana sprawa dowioda, e wadze w Rosji, podobnie jak cae spoeczestwo, przy muj, e prawo rosyjskie w odniesieniu do Czeczenii nie obowizuje. Gry wok psychiatrycznych ekspertyz Jedn z gwnych cech sprawy Budanowa byy gry toczone wok wiadectw psychologw i psychiatrw sdowych. W cigu trzech lat, w ktrych toczya si sprawa, pukownik skorzysta z dobrodziejstwa czte rech wiadectw psychiatrycznych, kiedy za odoono na bok pierwszy wydany wyrok, jeszcz

e z kolejnych dwch. Wnioski sformuowane w niemal wszystkich tych dokumentach miay o kre lone odchylenie polityczne i uzyskiway wsparcie w zaleno ci od aktualnej linii Kre mla. Pierwsze dwa wiadectwa zredagowano niemal bezpo rednio po popenieniu zbrodni, w maju i sierpniu 2000 roku, podczas wstpnego ledztwa. Pierwsze badanie przeprowadzili 94 psychiatrzy ze szpitala wojskowego Okrgu Wojskowego Pnocny Kaukaz i Centralnego Pnocn okaukaskiego Laboratorium Medycyny Sdowej przy rosyjskim Ministerstwie Sprawiedli wo ci. Drugie wiadectwo przygotowali lekarze z cywilnego Okrgowego Szpitala Psycholo giczno-Neurolo-gicznego w Nowoczerkasku. wiadectwa te stwierdzay, e Budanow jest odpowiedzialny za swoje czyny. Czyli, e jest zdolny odpowiada za popenione przestpstwa. Dziao si to w okresie, kiedy Putin wiele mwi o dyktaturze prawa", ktr naleaoby zainstalowa w Rosji; oznaczao to zarazem, e trzy dopu cili si zbrodni w Czeczenii, zostan ukarani w dokadnie ten sam sposb co czecz escy bojownicy - czonkowie nielegalnych formacji zbrojnych. Poza tym by to okres zabiegania o wzgldy Czeczenw, po w ciekych atakach z lat 1999-200 0 i nastpnie powoaniu nowego szefa administracji republiki, Ahmada-Hadiego Kady-row a. By on jednym z bojownikw i zarazem muftim Dochara Dudajewa, pierwszego prezydent a Czeczenii, zabitego przez inteligentny pocisk naprowadzony na przez federalnych oficarw rosyjskich. Kadyrow, ktry wcze niej wypowiedzia Rosji dihad - wit wojn, sta nie przyjacielem Kremla, po ogarniciu caej zoono ci sytuacji". W ramach rzeczonych dwch wiadectw zauwaono jednak, e w trakcie duszenia Elzy Kungaje wej Budanow znajdowa si prawdopodobnie w stanie braku rwnowagi umysowej i e zdawa si z radza objawy uszkodzenia mzgu, ktre przeoyy si na okre lonego rodzaju osobowo i zab achowa". Ministerstwo Obrony poczuo si tymi wnioskami uraone, pocigay one bowiem za sob dwojaki ego rodzaju nastpstwa. Jedno - to okoliczno , e odkd Budanowowi powrcia penia wadz um h, mg on by cigany przez prawo w penym wymiarze. Drugie - to fakt, e rosyjska armia mi a95 aby zatrudnia ludzi z uszkodzeniami mzgu, o ocen stanu ktrych nikt si nie troszczy; e dzie tacy walcz w bojach, i e osoby z zaburzeniami osobowo ci dowodz setkami innych l udzi, rozporzdzajc przy tym broni najnowszej generacji! Kiedy proces si rozpocz, prdko wyszo na jaw, e opinie psychiatrw s take nie w smak s Kostinowi. Jak si wydaje - z co najmniej dwch powodw. Pierwszym powodem by sam Kostin - wojskowy sdzia, zatrudniony na swym stanowisku p rzez Ministerstwo Obrony. Rosja ma specjalne wojskowe sdy i sdziw, zajmujcych si osdza niem przestpstw popenianych przez wojskowych. Sdziowie ci s bez reszty zobowizani woj skowemu establishmentowi, cakowicie zaleni od wojskowych przywdcw (od garnizonowych dowodzcych po ministra obrony) w aspektach takich jak rodki do ycia, mieszkanie, pe nsja, a take jakiekolwiek perspektywy awansu. Tak wic mieszkanie i wzrost pac sdzieg o Kostina pochodziy z tego samego centrum dowodzenia, ktremu by podporzdkowany oskaro ny - pukownik Budanow. Druga przyczyna bya taka, e jeszcze przed stawieniem si Budanowa na rozprawie okoli czno ci polityczne w Rosji zaczy si w znaczcy sposb zmienia. Kreml stopniowo zaprzestaw gry w demokracj i zamartwiania si o dyktatur prawa". W konsekwencji wszyscy ci, ktrzy walczyli w Cze-czenii, zostali ogoszeni bohaterami, niezalenie od tego, co tam wa ci wie robili. Prezydent zacz rozdawa medale i ordery na prawo i lewo, zapewniajc zaang aowanych w t wojn, e pastwo nigdy ich nie zdradzi". Te niosce spory adunek sowa ozna rzd ma zamiar pobaliwie si odnosi do winnych popenienia zbrodni wojennych w Cze-czeni i, a do wybaczania im absolutnie wszystkiego. Natomiast kada prokuratura, ktra prbow aaby wytoczy sprawy karne przeciwko federalnym wojskowym, powinna si po prostu przym kn". 96 Z kontrolowanych przez pastwo telewizyjnych kanaw wyleway si opowie ci o tym, jak to Bu danow uczciwie peni swoj sub; stale na widoku by genera Szamanw, ktry wygasza pat owy wysawiajce swego towarzysza broni. Twierdzenia, e osiemnastoletnia czeczeska dzi ewczyna, ktr pan pukownik zamordowa, bya snajperk, nikt ju nie podawa w wtpliwo . N ie pamita, e ani ledztwo, ani radca prawny Budanowa nie potrafili znale choby cienia d wodu, ktry by wskazywa, e Elza Kungaje-wa miaa cokolwiek wsplnego z nielegaln formacj

brojn. Dokonywane z politycznej inspiracji pranie mzgw ludno ci rosyjskiej nabrao penego rozm achu, przygotowujc grunt pod uniewinnienie Budanowa. Dokadnie w tym samym czasie rostowski sd opady wtpliwo ci co do kompetencji ekspertw, k trzy przeprowadzili dwie pierwsze kontrole psychiatryczne, tote zamwiono now ekspert yz. Tym razem byo to zadanie do wsplnego zrealizo.wania przez wojskowych i cywilw, w dodatku w Moskwie, przy zjednoczonych wysikach Centralnego Laboratorium Medycyny Sdowej, dziaajcego pod egid Ministerstwa Obrony, i Pastwowego O rodka Badawczego Psych iatrii Spoecznej im. Serbskiego, wystpujcego popularnie pod nazw Instytutu Serbskiego ". Za reputacja instytutu w Rosji siga czasw radzieckich, kiedy to dysydentom - tym wa lczcym z komunizmem, totalitarnym kamstwem i politycznym zniewoleniem - wystawiano wiadectwa braku zdrowia umysowego. Lekarze z Instytutu Serbskiego byli niezmienni e sumienni w wykonywaniu obowizkw przydzielanych im przez wszechwadne KGB. Oto, gdzie wysano Budanowa. Kiedy fakt ten sta si powszechnie wiadomy, wa ciwie nie mon a byo mie wtpliwo ci, dlaczego akurat tam go wysano. Czyniono wszystko, co moliwe, aby uwolni go od odpowiedzialno ci karnej; takiego zdania byli jego poplecznicy, ale i przeciwnicy. 97 Oficjalnie przyczyn zamwienia trzeciej ekspertyzy by, w ujciu sdu, brak precyzji, sprz eczno ci i brak kompletnego ujcia w odniesieniu do faktw"; poza tym miay si jakoby poj awi nowe, dokadniejsze dane", ktre mogy mie znaczenie dla okre lenia prawdziwego stanu ysu Buda-nowa". Nie miao znaczenia, e seria epizodw opisanych nowej komisji nigdy si naprawd nie zdar zya. Skoro te nie dowiedzione fakty przemawiay na korzy pukownika, poddano je pod roz wag ekspertw, ktrzy nastpnie uznali je za bezsporne i nie podlegajce dyskusji. Nazywajc rzeczy po imieniu - byo to race faszerstwo. A jakie pytania zada sdzia Kostin psychiatrom z tej trzeciej komisji? Czy Budanow cierpia kiedykolwiek, bd czy obecnie cierpi, na jakkolwiek chroniczn choro b umysow? Czy w chwili dopuszczenia si czynw, o ktrych popenienie si go oskara, Budanow znajdowa si w stanie czasowego zaburzenia o charakterze patologicznym? Czy jest on zdolny w peni poj rzeczywisty charakter i niebezpieczestwo swoich czynw w wymiarze spoecznym i poddawa je kontroli? Jakie szczeglne cechy psychologiczne osobowo ci Buda-nowa mogy si przyczyni bd w znacz sposb wpyn na jego zachowanie w sytuacjach bdcych przedmiotem ledztwa? Czy w chwili popeniania przez siebie czynw, o jakie jest oskarany, Budanow znajdowa si w stanie pobudzenia emocjonalnego (zestresowania, frustracji, czasowej aberrac ji umysowej)? Czy popenione przez Kungajew czyny mogy wpyn na pojawienie si w umy le Budanowa jakich wiek przej ciowych zaburze jego funkcji mentalnych? 98 Czy dziaania Kungajewej sprowokoway zachowanie Budanowa? Jaki wpyw na stan Budanowa w chwili popeniania czynw, o ktre si go oskara, miao spoyc wdki? W jaki sposb mona oceni stan Budanowa (...) w przypadku, gdyby ten: (1) postrzega Ku ngajewjako crk snajpera, ktra odmawiaa podania mu do wiadomo ci miejsca pobytu swojej m atki, obraaa go, usiowaa uciec, stawia opr? (2) znalaz si w sytuacji usiowania [prze gajew] wej cia w posiadanie zaadowanej broni? (3) (...)pokaza jej fotografi, ktra j dem skowaa? Czy Budanow potrzebuje opieki medycznej? Czy w chwili popeniania czynw, o ktre jest oskarany, Budanow znajdowa si w stanie spra wno ci umysowej, pozwalajcym mu peni sub wojskow, i czy jest on zdolny do suby wojs hwili obecnej? Czy sformuowania ekspertw podane przy wstpnym badaniu znajduj kliniczne uzasadnienie ?" A oto odpowied , jakiej udzielili eksperci z Serbskiego". Kady element ich ekspertyz y jest precyzyjnie ukierunkowany na wytworzenie podanego obrazu bohatera. Zgodnie ze sowami Budanowa, przyszed on na wiat w wyniku trudnego porodu. (...) Wedug wiadectwa swej matki i siostry, by on bardzo wraliwy i gotw by wybuchn w reakcji nawe

na niewielki bodziec. Mona si byo spodziewa z jego strony grubiaskiej reakcji albo w ywizania si walki. Szczeglnie by wraliwy na niesprawiedliwe uwagi, i w takich przypad kach zawsze prbowa broni sabszych, mniejszych ni on sam, i biednych. (...) Referencje Budanowa z jego suby przedstawiaj go w wyjtkowo korzystnym wietle. By to o rz zdyscyplinowany, skuteczny i nieustpliwy. W styczniu 1995 roku, 99 podczas pierwszej kampanii w Czeczenii, w czasie gdy bra udzia w operacjach na pol u walki, Budanow przeszed wstrzs mzgu, tracc na krtko przytomno . Nie zabiega jednak o moc lekarsk. Wedug wiadectwa swojej matki i siostry, po powrocie z pierwszej wojny czeczeskiej osobowo i zachowanie Budanowa ulegy zmianie. Sta si bardziej nerwowy i dra iwy. (...) W swoich pododdziaach wytworzy ducha braku tolerancji wzgldem niedoborw i bierno ci. Mia wysoce rozwinite poczucie odpowiedzialno ci. (...) aden z towarzyszy Budanowa nie zauway u niego aberracji umysowej. Nigdy nie by on rwni e na obserwacji u psychiatry czy neurologa. Jak za wiadczy Budanow, kiedy jego puk przyby do Czeczenii, (...) by niemal bezustanni e zaangaowany w bitewne operacje. W pa dzierniku i ponownie w listopadzie 1999 roku Budanow przeszed wstrzs mzgu, czemu towarzyszya utrata wiadomo ci. Po tych zdarzeniach zacz nieustannie cierpie z powodu blw i zawrotw gowy, ktrym towarzyszya utrata widz Utraci zdolno tolerowania nagle si pojawiajcych niskich d wikw, sta si podatny na w zaczo mu brakowa umiaru i sta si draliwy. Do wiadcza hu tawek nastroju, cznie z wyb iewu. Popenia czyny, ktrych p niej aowa. Jak zezna Budanow, najbardziej bezwzgldne walki toczyy si w wwozie Argun w okresie od 24 grudnia 1999 r. do 14 lutego 2000 r. Midzy 12 a 21 stycznia jego puk straci dzi ewiciu oficerw i trzech onierzy innych stopni. Wielu z nich zostao zabitych - wedug s udanowa strzaem w gow, oddanym przez snajpera. W dniu 17 stycznia 2000 r. towarzysz Budanowa, kapitan Razmachnin, poleg z rk snajpera. W dwa dni po walce udao im si us un z pola bitwy okaleczone zwoki majora Sorokotjagi, na ktrych widoczne byy lady tortu r. ioo W dniu 8 lutego 2000 r., korzystajc z urlopu, Budanow pojecha do Republiki Buriack iej. Wedug wiadectwa swojej ony, w trakcie tego urlopu by on rozdraniony i nerwowy. P owiedzia jej, e puk jego natkn si w wwozie Argun na bojownikw Hattaba [dowdcy arabsk , i e pitnastu dowdcw polowych zgrupowania Hattaba zgino w walce. Z tego powodu bojown icy orzekli, e puk Budanowa skada si z dzikich bestii" i ogosili pukownika swoim osobi tym wrogiem. Zaoferowali bajeczn sum pienidzy za jego gow. Budanowa wyjtkowo martwi fakt, e wikszo oficerw jego puku zgina nie w otwartej walc z rk snajpera. Powiedzia, e wrci do domu dopiero wtedy, gdy ostatni bojowiec zostani e zmieciony z powierzchni ziemi". 15 lutego, nie czekajc na koniec swego urlopu, Budanow wrci do Czeczenii. Jak zeznay jego matka i siostra, zajrza on do nich (...), zmieniony nie do poznania. Bez pr zerwy pali, rpwi w szorstki sposb i wybucha gniewem bez najmniejszego powodu". Nie pot rafi spokojnie usiedzie na miejscu. Rozpacza, pokazujc zdjcia tych, co zginli i ich mo gi. Nie widziay go przedtem w takim stanie. [Zgodnie ze wiadectwem kpt. Kupcowa, szefa o rodka medycznego 160. puku, ktry widzia B udanowa codziennie, byy okazje, przy ktrych jego nastrj mg si zmienia wielokrotnie w c u 10-15 minut, przechodzc od normalnego, miego obej cia do obronnej zajado ci. W trakci e walk te tendencje ulegay wyolbrzymieniu. W chwili ataku gniewu Budanow potrafi c isn o podog lub w otaczajcych go ludzi zegarem ciennym, aparatem telefonicznym - czymk olwiek, co mu wpado w rce. Wedug sw Kupcowa, stan umysowy Budanowa przybra przewrotne rmy" w okresie do pa dziernika 1999 r. - to jest jeszcze przed mierci jego towa-rzys zy-oficerw w trakcie walk w wwozie Argun.] IOI Budanow osobi cie prowadzi onierzy do ataku, z karabinem w rkach, biorc te udzia w poj nkach jeden na jednego. Po walkach w wwozie Argun usiowa na wasn rk odzyska ciaa pol Po mierci oficerw i onierzy z puku na wzgrzu nr 950.8 mia wyrzuty sumienia i znajdowa i w stanie cigej depresji. Potrafi wymierza ciosy podwadnym czy rzuca w nich popielnic kami. W poowie marca 2000 roku wyda polecenie zrobienia porzdku w jednym z namiotw, po czym wrzuci do pieca granat. (...) Poczwszy od poowy lutego 2000 r. puk by rozlokowany w okolicach Tangi. Budanowowi po lecono zastosowanie rodkw rozpoznania i poszukiwawczych, urzdzenie zasadzek, przepr

owadzenie uzupeniajcych kontroli paszportowych mieszkacw wioski i zatrzymywanie pode jrzanych. Budanow i pozostajcy pod jego rozkazami onierze mwili w tym czasie, e sytuacja jest b ardzo skomplikowana; niemoliwo ci byo rozrnienie przyjaci i wrogw albo ustalenie, gdz zebiega linia frontu. Od 22 do 24 marca puk przeprowadzi rekonesans i zastosowa rodk i poszukiwawcze. Postanowiono dokona inspekcji szeregu domostw w Tangi, skutkiem czego odkryto dwch niewolnikw", ktrych jakie dziesi-pitna cie lat wcze niej wzito pr szaru Rosji rodkowej. Po otrzymaniu informacji na ten temat, 26 marca 2000 r. Budanow postanowi osobi cie sprawdzi, jak wyglda sytuacja w Tangi. Gdy zatrzyma dwch Czeczecw, nakaza zwiza ich ie ci w transporterze opancerzonym. Po przewiezieniu do puku jeden z nich przedstawi dokumenty na nazwisko Szamila Sarbiewa i poprosi o moliwo porozmawiania z Budanowem na osobno ci. Po 15-20 minutach Budanow wyda rozkaz udania si z powrotem do Tangi, w yja niajc, e Szamil zgodzi si pokaza mu domy, w ktrych mieszkaj osoby zwizane z bojow i lub im pomagajce. Podczas jazdy przez wiosk Czeczeniec wskaza na domy, IO2 ktre interesoway tamtych, cznie z biaym domkiem, (...) w ktrym mieszkaa snajperka". P dto Budanow mia ze sob zdjcie ukazujce dwch lub trzech mczyzn i trzy lub cztery kobiet dzierce bro w rku. Budanow zezna, e postanowi aresztowa t snajperk bez zwoki. 26 marca (...) podczas obia u w oficerskiej stowce Budanow wychyli nieco napoju spirytusowego. O pnocy postanowi, osobi cie poprowadzi pojazd do (...) miejsca, gdzie mieszka rodzina Kungajeww. Bud anow (...) poleci aresztowa Kungajew. (...) Zacz j bi, wymierzajc jej ciosy pi ci i kopic j w twarz oraz w rne inne cz ci cia na wewntrznej powierzchni jej prawego uda i krwotok w (...) ustach. Kungajew prbow aa stawi opr. (...) Budanow, pewny, e dziewczyna bya czonkiem nielegalnej formacji zbr ojnej, zamieszanym w mier ludzi pozostajcych pod jego rozkazami, postanowi j zabi. Nas tpnie (...) zwoa zaog, swojego transportera opancerzonego i poleci jej wywie zwoki K ewej i pochowa je poza terytorium jednostki. Co te uczynili. (...) Budanow utrzymuje, e nie mia pierwotnie zamiaru zabi Kungajewej, nie mwic ojej seksua lnym wykorzystaniu. Ta jednak wybucha" obelgami [jak sobie przypominamy, nie wadaa jz ykiem rosyjskim] wymierzonymi w rosyjskie siy zbrojne, sam Rosj i w niego osobi cie. (...) Sytuacja stawaa si coraz bardziej podgrzana. Kungajew powiedziaa mu, e ju Czecze y rozprawi si z nim i z jego rodzin". (...) Budanow (...) odcign j si od drzwi. W t tej walki ubranie Kungajewej zostao cz ciowo podarte. Zgodnie z wersj Budanowa, Kungajew okazaa si bardzo silna. Podara mu podkoszulek, zer waa mu z szyi acuszek z krzyykiem, nalecy do jego crki, on za zareagowa rozdarciem g z ci jego ubrania. Kungajew wykrzykna, e nie wystrzelaa ich jeszcze dostatecznie duo" 103 dy znalaza si na drugim, stojcym dalej ku polowym, prbowaa sign po jego pistolet, stoliku nocnym. Budanow zapa j za t rk, a jednocze nie przyciska dziewczyn do ka, okolicach jej garda. Kungajewa w dalszym cigu mu zagraaa. Przed oczami przesuny mu si warze wszystkich onierzy i oficerw, ktrzy polegli w wwozie Argun". Co si dziao potem - Budanow nie moe sobie przypomnie. Kiedy zacz dochodzi do siebie, u rza Kungajewa lec nieruchomo na ku. Zawoa zaog transportera. Jak zezna, w tamtej ajewa miaa na sobie spdnic, podczas gdy jej kamizelka, bluzka i stanik leay na sterci e, on za mia na sobie spodnie. Li-En-Szu zaproponowa, aby pochowa j na plantacji. Nas tpnie Budanow poleci czonkom zaogi zawin jej ciao w koc i wynie . Po wyj ciu zaogi Budanow pooy si i zasn. [Winni my tu zauway, e onierze z puku, ktrzy tej nocy strzegli kwatery swego oficera d dzcego, mwili podczas ledztwa, zreszt niejednokrotnie, e gdy wkroczyli na wezwanie Bu danowa do jego kwatery, pukownik mia na sobie tylko slipy. Moda dziewczyna leaa na da lszym ku cakowicie naga. Budanow spyta onierzy: Kto si boi ludzkich zwok?", zapali i poleci im zawin ciao i je pochowa. Zagrozi, e je li komukolwiek o tym powiedz - za li ich.] 27 marca okoo 13:30 - zgodnie z relacj Budanowa -spotka si on z generaem Gierasimowem , penicym obowizki oficera dowodzcego Grupy Zachodniej. [Wa ciwym oficerem dowodzcym by Wadimir Szamanw.] Gen. Gierasimow mia do Budanowa pretensje, e ten pu ci z dymem p wioski i zgwaci pitn

etni dziewczyn. Jego uwagi byy obra liwe i zawieray obsceniczne 104 wyraenia. Budanow wycign pistolet, skierowa wylot jego lufy na d i postrzeli si w st to ochroniarze Gierasi-mowa wycelowali w niego bro, chocia po oddaniu strzau Budan ow sam odda generaowi swj pistolet. W tej samej chwili podjechaa ku nim kompania wywiadowcza puku Budanowa. Kompania t a, skadajca si z dwudziestu onierzy i dwch oficerw, zaja pozycje naprzeciwko oficer Gierasimowa. Wywizaa si konfrontacja, lecz Budanow poleci swoim ludziom opu ci bro. Jak twierdzi Budanow - on sam oraz generaowie Gierasimow i Werbicki udali si wwczas do pomieszczenia sztabowego. Nastpnie Budanow napisa deklaracj przyznania si do winy. Podczas przesuchania (...) Budanow wyja ni sprzeczno ci wystpujce w swoich deklaracjach, mwic, e [wcze niej] znajdowa si w bardzo zym stanie. Na podstawie powyszego komisja dosza do wniosku, e Budnow nie jest odpowiedzialny za swoje czyny, a to za spraw obnionego poczucia odpowiedzialno ci. (...) Czyny jego o fiary, Kungajewej, stanowiy jeden z czynnikw, ktre wywoyway u niego czasowe zaamanie u mysowe. (...) Nie dysponujemy natomiast rozstrzygajcymi dowodami odno nie do znajdow ania si Budanowa w stanie upojenia alkoholowego. (...) Budanow powinien by trzymany pod obserwacj i leczony ambulatoryjnie przez lekarza psychiatr. Kategoria: C (cz ciowa zdolno do suby wojskowej)." Wnioski tej komisji day sdziemu do rki ca amunicj, jaka na mocy rosyjskiego prawa bya u potrzebna do spenienia rozkazw swoich politycznych patronw i uniewinnienia pukowni ka. Po pierwsze wic - mg on zdj z Budanowa ciar odpowiedzialno ci karnej. 105 Po drugie - mg go wysa na obowizkowe leczenie psychiatryczne, ale na prawach pacjenta ambulatoryjnego. Przez jak dugi okres powinno to trwa - miao zosta okre lone ju nie pr zez sd, ale przez leczcego go lekarza. Pukownika mona byo zwolni z caej tej nieprzyjem ej sytuacji w jaki tydzie po wydaniu wyroku. Po trzecie - sdzia mg zabezpieczy prawo Budanowa do suenia w dalszym cigu w armii, jeg bowiem stan obnionego poczucia odpowiedzialno ci mia charakter przej ciowy" i by uwarun kowany sytuacyjnie. Wojskowy establishment naciska, aby werdykt zosta w ten wa nie sp osb sformuowany, w przeciwnym bowiem przypadku - jak ju mwili my - mogoby si okaza, e i tej armii w Cze-czenii dowodz osobnicy ewidentnie chorzy umysowo i w dodatku tac y, ktrym moe si upiec morderstwo. Tak to si wa nie dzieje w Rosji. To, z czego zdaj spraw eksperci sdom, zaley - dokadni ak, jak w czasach sowieckich - nie od samych faktw, lecz od tego, kto tymi faktam i manipuluje. Zrbmy w tym miejscu ma przerw w naszej relacji, aby przyjrze si obsadzie - osobom, ktr od strony psychologicznej i psychiatrycznej przygotoway grunt pod usprawiedliwie nie Budanowa: - profesor T. Pieczernikowa, doktor nauk medycznych (przewodniczca komisji), dyr ektor Oddziau Konsultacji Instytutu Serbskiego", lekarz o renomie midzynarodowej, k onsultant w dziedzinie psychiatrii z najduszym staem, majcy za sob pidziesicioletni yk w zakresie konsultacji; - profesor K. Kondratiew, doktor nauk medycznych, laureat Nagrody Federacji Ros yjskiej za Zasugi, dyrektor I Oddziau Klinicznego, majcy za sob 42 lata do wiadcze w dz iedzinie konsultacji; 106 - F. Safuanow, magister psychologii, z 20-letni praktyk w zakresie konsultacji; - pk. A. Garbatko ze Suby Medycznej Armii Rosyjskiej, gwny konsultant w dziedzinie p sychiatrii sdowej Ministerstwa Obrony; - ppk. G. Fastowcew ze Suby Medycznej Armii Rosyjskiej; - G. Burniaszewa, lekarz-konsultant z zakresu psychiatrii. Dlaczego sd zwrci si do prof. Pieczernikowej, aby ta wysmaya odpowiadajc politycznemu potrzebowaniu ekspertyz, ktra miaa sprosta oczekiwaniu wadz? W moim przekonaniu ten wybr z ca pewno ci nie by przypadkowy, w Rosji bowiem tego rodza ju rzeczy po prostu si nie zdarzaj. W taki sposb postpowano w czasach radzieckich. W idma komunizmu, i do tego te najpotworniejsze, /nowu s w rd nas. To, co dalej nastpi, dowiedzie, e w epoce prezydenta Putina przeraajca praktyka psychiatrii poli-lyczne j dziaajcej na rozkaz staa si na powrt elementem naszej codzienno ci, przybywajc ponown

e z niespodziewanej strony. . W dniu 25 sierpnia 1968 roku na moskiewskim placu Czerwonym odbya si synna demonstr acja. Siedem osb weszo na plac i rozwino transparenty z napisami: Za nasz wolno i was oraz Haba okupantom!" Jedn z tej sidemki hya Natalia Gorbaniewska, poetka, dziennikar ka i dysydent, ktra z tej okazji prowadzia wzek ze swoim dzieckiem. W ta-k i wa nie sp osb, w kraju, ktry przez dugi czas nie oglda protestw, wystpili ludzie, w ktrych tkwi trzeba zaprotestowania przeciwko inwazji radzieckich oddziaw na Czechosowacj. Demonstracja Sidemki" trwaa zaledwie kilka minut, po i/ym wszyscy zostali schwytani przez ubranych po cywilnemu agentw KGB, ktrzy nieustannie patrolowali plac Czerwo ny. 107 Nastpnie dwoje z nich zostao skazanych na pobyt w obozach pracy, jedno wysano do sz pitala psychiatrycznego, troje za skazano na wygnanie. Gorbaniewsk pocztkowo zwolni ono, z uwagi na okoliczno , e bya matk karmic piersi. 24 grudnia 1969 roku aresztowano j ponownie, gdy nie zaprzestaa swej dziaalno ci na rz ecz praw obywatelskich. W tym wa nie czasie Tamara Pieczernikowa po raz pierwszy odcisna swj lad na yciu naszeg kraju. To wa nie ona, Pieczernikowa, na rozkaz KGB przesuchiwaa Gorbaniewsk w tym sam ym Instytucie Serbskiego", w ktrym po trzydziestu latach mia by poddany badaniu pk Bu danow. Pieczernikowa przygotowaa taki medyczny wyrok na Gorbaniewsk, jakiego sobie yczyo KG B: schizofrenia". Co oznacza, e kady, kto na placu Czerwonym pokazaby si z transparen tem w prote cie przeciwko rosyjskim czogom na ulicach Pragi, musia by chory na umy le. Inna kagiebowska diagnoza, ktr Pieczernikowa mechanicznie zatwierdzia w tym samym r oku 1969, gosia, e Gorbaniewsk stanowi zagroenie dla spoeczestwa i powinna zosta podd , na czas nieokre lony, obowizkowej terapii w specjalistycznym szpitalu psychiatryc znym. Natalii Gorbaniewskiej, zaoycielce i pierwszemu wydawcy podziemnej Kroniki wypadkw b iecych" - samizdatowe-go biuletynu obrocw praw czowieka w czasach radzieckich - przys zo spdzi ponure lata uwizienia w Specjalistycznym Szpitalu dla Umysowo Chorych w Kaza niu. Uwiziona tam w latach 1969-72, Gorbaniewsk wyemigrowaa nastpnie w 1975 roku z w iz izraelsk. Obecnie mieszka we Francji. - Czy pamita Pani nazwisko: Pieczernikowa? - spytaam ostatnio Natali Gorbaniewsk. - Oczywi cie, e tak. - Jak wygldao pani badanie? - Stronniczo, najagodniej mwic. Ju z gry postanowili zdiagnozowa u mnie schizofreni. ( ..) Polecenie, aby wysa 108 mnie na obowizkowe leczenie do specjalistycznego szpitala psychiatrycznego, wydao KGB, przy czym wszyscy oni, nie wyczajc Pieczernikowej, zrobili tak, jak im kazano. Wiedzieli, e sd nie bdzie wymaga adnych uzasadnie wydanej diagnozy, wic nie kopotali podaniem takowej w ramach swoich eksperckich ustale. Napisali na przykad: Czasami m y li w sposb nielogiczny." Jak by to si miao przejawia? O tym - ani sowa. Gorbaniewsk zentuje typowe dla schizofrenii nieprawidowo ci w zakresie my lenia, zdolno ci emocjona lnych i krytycznych." Jakie nieprawidowo ci? Znw - ani sowa. Tymczasem to sformuowanie ma absolutnie kluczowy charakter, (...) bowiem wniosek, jaki pojawia si natychmi ast po nim, mwi, e przymusowe leczenie ma zasadnicze znaczenie. Przez cay miesic, ki edy mnie tak badali, nie zadali mi nawet jednego pytania dotyczcego mojej poezji, chocia jestem poetk. To tak, jak gdyby ta sfera nie istniaa. My laam, e moe chc mi pr i atk megaomanki w zwizku z tym, e wydaje mi si, e jestem poetk - ale nic podobnego wydarzyo. Teraz jest oczywiste, dlaczego. Przecie bdce nastpstwem schizofrenii objawy zahamowania rozwoju emocjonalnego i ozibo ci" uniemoliwiayby pisanie poezji! Pacjentka chtnie nawizuje rozmow. Zachowuje si spokojnie. Na jej twarzy pojawia si u miech." Najp rawdziwsza prawda - ale ile mnie to kosztowao, ten spokj! Wiedziaam, e musz zachowa sp okj i nie dawa im jakichkolwiek podstaw do wynajdowania objaww, lecz koniec kocw ten mj spokj wykorzystano jako objaw sam w sobie, za wzmiank o nim umieszczono w wiadectw ie w taki sposb: (...) nie okazuje adnych obaw w odniesieniu do wasnej przyszo ci czy t e losu swoich dzieci". To oczywiste, e obawiaam si o dzieci, ale nie zamierzaam dziel i tych obaw z kagiebowskimi psychiatrami. Dalej w raporcie czytamy: Nie wyrzeka si swoich czynw. Niewzruszenie przekonana o suszno ci swych dokona. W szczeglno ci twierdzi

, e po109 stpowaa w ten sposb, aby w przyszo ci nie czu si winna przed wasnymi dziemi." Do dzi ie odcinam si od swoich czynw i w dalszym cigu jestem przekonana o ich suszno ci, a mo je dzieci s dumne z tego, co robiam. Jeszcze jeden fragment: Brak jej krytycznej wia domo ci istniejcej sytuacji." Psychiatrzy, wczajc w to Pieczernikow, uwaali, e my leni pomoc wasnego mzgu, zamiast opierania si w tym wzgldzie na kim innym, oznacza, e powin o si mnie uzna za chor psychicznie. Warto zaznaczy, e w trakcie caego tego miesica, ki dy mnie badano, spotykaam si tylko z Pieczernikow i Martynienk, lekarzem. Wszystkie o bserwacje", ktre dostarczyy podstaw do kocowych wnioskw wysnutych przez ekspertw, prz eprowadzia wycznie ta dwjka. Sdz, e byli oni doskonale wiadomi opacznego przedstawian stanu rzeczy i wypacze jego obrazu, lecz nie powstrzymao ich to od wykonania krymi nalnego zadania, jakie im powierzono. Do dnia dzisiejszego Pieczernikow ma na sum ieniu niejedno wykonywanie zbrodniczego rozkazu. W moim przekonaniu praca w Insty tucie Serbskiego" nieodwracalnie naruszya ludzk przyzwoito i zawodow prawo tych psychi trw. (...) - Jak si to wszystko skoczyo dla pani? Ile czasu spdzia pani w efekcie w specjalistyc znym szpitalu dla umysowo chorych? - Dwa lata i dwa miesice. Nazwaabym to psychiatrycznym uwizieniem. Spdziam dziewi i p sica w najgorszym szpitalu, w Kazaniu. Do Kazania zabrali mnie z wizienia But yrka" w Moskwie w styczniu 1971 roku. W roku nastpnym, znowu via Butyrka", przekaz ali mnie do Instytutu Serbskiego", celem wykonania dalszych bada. Spdziam tam kolejn e trzy miesice. Co jednak liczyo si najbardziej, to nie dugo spdzonego tam czasu, lecz przymusowa terapia lekami neuroleptycznymi. Stosowanie halope-ridolu dugo byo uzna wane za tortur. Leku tego uywano w praktyce klinicznej do leczenia delirium i halucynacji. Nie miaam ani jednego, ani drugiego - no, chyba eby uzna mo-ic pogldy za deliryczne. (...) Sposb, w jaki po daje si halo-pcridol, polega na zastosowaniu cigu leczenia trwajcego miesic, po czym robi si przerw na leczenie wyrwnawcze, i.iko e jednym z efektw ubocznych aplikowania tego leku ust parkinsonizm. No c, tamci wstrzykiwali mi ten lek przez il/iewi i p mie sica, bez jakichkolwiek przerw i leczenia korekcyjnego. Kiedy przywie li mnie z pow rotem do Instytu-iii Serbskiego" z Kazania i ponownie zaczli mi ordynowa hali iperi dol, Pieczernikow powiedziaa: Sama pani wie, e lu;il/ie musiaa w dalszym cigu zaywa h peridol." Co za hipokrytka! Co si dziao potem? Wyemigrowaam do Parya. (...) W trakcie moich spo-ika z psychiatrami francuskimi, ktr e potem nastpiy, byo u icle wesoo ci, kiedy czytali sprawozdanie z mojego leczenia, ktr .e opracowa Instytut Serbskiego". Jeden z nich po-u ledzia mi: Doprawdy, musimy tam pojecha i uczy si od iv di radzieckich psychiatrw. Sdzc z tych diagnoz, mamy pr/ed sob cudowny przypadek osoby, ktr wyleczono ze sdiizorrenii." Przypadek Gorbaniewskiej by jedn z pierwszych tzw. represji psychiatrycznych", stos owanych wobec dysydentw w ZSRR. Niedosza wybawczyni pukownika Budanowa prze-/ywaa swj okres rozkwitu w latach siedemdziesitych, ktre dla Rosji stanowiy okres zgubny, ja ko e reim komunistyczny toczy z dysydentami wojn na wyczerpanie. Do tamtych czasw mie li my konstytucj, ktrej doskonale przestrzegano, K (IB za wolao toczy swoj wojn z dysy tyzmem w sponb, ktry nie wywoaby zbytnich protestw; innymi sowy: iliagnozujc brak rwnowagi umysow u kogo si tylko da-ln, i wymagajc podjcia obowizkowego leczenia w specjali lYcznych szpitalach. no iii Ludmia Aleksiejewa bya znanym dysydentem i bojow-niczk o prawa obywatelskie w czasa ch sowieckich, ktr zmuszono do emigracji do Stanw Zjednoczonych w wyniku prze ladowa p olitycznych. Dzisiaj jest przewodniczc Midzynarodowej Helsiskiej Federacji Praw Czowi eka. Jak napisaa w swojej Historii dysydentyzmu w ZSRR, w samym roku 1971 chorob um ysow zdiagnozowano w przypadku nie mniej ni 24 na 85 osb, ktre uznano za winne przestp stw politycznych - a zatem prawie u 1/3 z nich". Tych, ktrych nie mona byo uzna za o bkanych, uznawano winnymi zniesawiania ustroju radzieckiego; take w przypadkach taki ch osb Pieczernikowa bya pod rk. Dla przykadu: latem 1978 roku Aleksander Ginzburg by sdzony pod zarzutem oszczerstw

i zniesawienia. Tamara Pieczernikowa bya obecna na rozprawie jako wiadek oskarenia. Ginzburg by jednym z najbardziej znanych dysydentw radzieckich; dziennikarz, czonek Moskiewskiej Grupy Helsiskiej, wydawca samizdatowego magazynu poetyckiego Syntaks ", by on rwnie pierwszym zarzdc (w latach 1975-77) Spoecznego Funduszu Pomocy Wi niom itycznym w ZSRR i Ich Rodzinom, zaoonego przez Aleksandra Soenicyna przy udziale jeg o honorariw za Archipelag Gu-ag. W latach 1961-69 Ginzburg by trzykrotnie skazywany za swoj dziaalno na odsiadki w obozach pracy, natomiast w 1978 skazano go na osiem lat odosobnienia. W roku 1979, pod presj Zachodu, wygnano go z ZSRR, wymieniajc go na szpiegw radzieckich, aresztowanych w USA. Ginzburg spdzi nastpnie wiele lat we F rancji; zmar w Paryu w roku 2002 na skutek chorb, jakich nabawi si w sowieckich oboza ch dla wi niw politycznych. A oto, co Arina Ginzburg, ona i sprzymierzeniec Aleksandra w dysydenckiej walce, powiedziaa mi o atmosferze panujcej na jego procesie, ktry przeprowadzono w Kaudze, maym mie cie w rodkowej Rosji: 112 Podczas procesu dawkowali mu neuroleptyki, skutkiem czego zwyczajnie traci przytom no na sali rozpraw. Cigle dawali mu jakie zastrzyki. Nie wyglda dobrze. Ledwie mg cho i wszdzie nosi ze sob poszewk od poduszki wypenion ksikami, bo odmwi skorzystania dwokata i broni si sam. Mia dug, szar brod. Zaczyna mwi niespjnie; utraci koordyn y mgby usi , ale mu nie pozwalali; wtedy pada na ziemi. Trzeba przyzna, e przystopowa tychmiast po ogoszeniu wyroku. Wtedy przestali mu dawa te zastrzyki." A oto cytat z posiedzenia sdu podczas tej rozprawy: W nawizaniu do przedoenia nr 8 [a rtyku w Kronice wypadkw biecych" z 12 pa dziernika 1976 r.]: Pieczerniko-wej, dyrektoro wi Oddziau Konsultacji w Instytucie Serbskiego", i Kuzmiczewej, konsultantowi w Sz pitalu Psychiatrycznym nr 14 w Moskwie, zadano ponownie pytania jako wiadkom stro ny przeciwnej. Stwierdziy one, e w ZSRR nie wykorzystuje si psychiatrii w niewa ciwy s posb." Oczywi cie Ginzburg nalega w sdzie na stwierdzenie czego przeciwnego. Pisa rwnie w sami datowych wydawnictwach o dramatycznym wzro cie represji psychiatrycznych w kraju i o poczynaniach midzy innymi wa nie dr Pieczerni-kowej. Oto zatem wyjtki z przedoenia nr 8", ktre zakwestionowaa Pieczernikowa: W ostatnim czasie Grupa na rzecz Kontroli Wprowadzania w ycie Umowy Helsiskiej skie rowaa do Rady Najwyszej ZSRR i do Kongresu Stanw Zjednoczonych propozycj utworzenia wsplnej komisji, ktra zajmowaaby si wychwytywaniem przypadkw wykorzystywania psychiat rii w niewa ciwy sposb. W niniejszym dokumencie Grupa przedstawia fakty dotyczce znanych sobie represji o charakterze psychiatrycznym, ktre wystpiy w ostatnim okresie. Piotr Starczik, autor piosenek i artysta estradowy, zosta przewieziony 15 wrze nia przy udziale milicji do Szpitala dla Umysowo Chorych Stobowaja" [osawionej sowieckie j psychuszki zwanej Biae Kolumny" od stob" - kolumna, ktrej funkcja bya podobna do tej penionej przez Instytut Serbskiego"]. Starczikowi ju teraz wstrzykuje si potne dawki halo-peridolu. Oto tre wpisu rejestracy jnego doko- nanego przy przyjciu Piotra Starczika do szpitala: SN" [ spoecznie niebez pieczny"]. Obowizkowa hospitalizacja w szpitalu dla umysowo chorych w Kazaniu, na podstawie art. 70 [agitacja i propaganda antyradziecka]. Zwolniony w 1975 r. W o statnim okresie pisa on pie ni o tre ciach antyradzieckich, gromadzc w swym mieszkaniu po 40-50 osb. W trakcie bada - przytomny. Nie zaprzecza, e komponuje piosenki. Jak mwi: Mam swj wasny pogld na wiat." Eduard Fiedotow by pskowskim duchownym. Przyjecha do Moskwy na wie o prze ladowaniach chrze cijan prawosawnych. (...) Aresztowany przez milicj i odesany do Szpitala dla Um ysowo Chorych nr 14. Obecnie wci przebywa tame. W dniu 7 maja 1976 roku Nadieda Gajdar wniosa skarg do prokuratury ZSRR [dokd skiero wano j w recepcji Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Zwizku Radzieckiego]. Aresztowana przez milicj, trafia do Szpitala dla Umysowo Chorych nr 13, gdzie naty chmiast otrzymaa zastrzyk z aminazyny. Kierownik Oddziau II, L. I. Fiodoro-wa, stw ierdzia: Musimy j tu jaki czas potrzyma, eby przestaa si skary, a potem wy lemy j, jalistyczny o rodek przyj, do Kijowa. Tam j chwilk potrzymaj. Nastpnym razem dwa razy s zastanowi, zanim pjdzie skada skargi." 114 W wietle takich wa nie informacji dr Pieczernikowa za wiadczya w sdzie, e w Zwizku Radz

kim nie wykorzystuje si psychiatrii w niewa ciwy sposb. Jej zeznanie doprowadzio do uz nania Aleksandra Ginzburga winnym zniesawiania ustroju radzieckiego i agitowania przeciwko niemu. Dla Ginzburga efektem tego byo osiem lat odosobnienia spdzonych w wizieniach i oboz ach pracy, gru lica, utrata lcdnego puca i czwartej cz ci drugiego. W cigu swych ostatn ich lat by on podczany przez szesna cie godzin na dob do butli z tlenem. Jego zdrowie zostao nadszarpnite w caej rozcigo ci. Aby mc zrozumie, co si tak naprawd dzieje w dzisiej-s/cj Rosji, musimy by wiadomi nie tylko faktu, e odrodzia si psychiatria polityczna - wraz z diagnozami wydawanymi na rozkaz - ale i sposobu, w jaki ona funkcjonuje. W aktach niemal wszystkich przypadkw Pieczernikowej, od Gorbaniewskiej i Ginzburg a do Budanowa, odnajdujemy motyw .przewodni poszukiwania sprawiedliwo ci spoecznej". Dzisiaj sw tych uywa si jednak w cakowicie odmiennym kontek cie. W czasach sowieckich Pieczernikowa postrzegaa przejawy poszukiwania sprawiedliwo ci spoecznej" jako sympto m niebezpiecznej dla spoeczestwa choroby umysowej. Obecnie uwaa ona, e brutalne morde rstwo daje si usprawiedliwi poszukiwaniem sprawiedliwo ci spoecznej" po stronie morder cy. Pukownika zdjo poczucie winy / powodu mierci jego towarzyszy, polegych z rk snajpe ra. W zwizku z tym - co jest zrozumiae dla Pieczernikowej - zabi kobiet. Czy Pieczernikowa figurowaa w sprawie zarwno Gorbaniewskiej, jak i Ginzburga tylko przez czysty przypadek? Kolejne pytanie brzmi: czy jest rzecz zwykego przypadku, e Pieczernikowa pojawiaa si w sprawie Budanowa? W cigu ostatnich trzydziestu lat KGB/FSB wiedziao, e na Pieczernikowej mona polega. P rzeczekaa ona w cieniu p ny, demokratyczny" okres rzdw Gorbaczowa, a take Jelcyna, lecz p niej prezydentem zos ficer KGB z dwudziestoletnim staem suby. W czasie, gdy Putin dochodzi do wadzy, kady z akamarek struktury wadzy by wypeniany osobnikami mogcymi si wylegitymowa sub w KGB. Informacje pochodzce ze rde niezalenych (brak jest takich informacji ze rde urzdowyc nie budzi zdziwienia) wskazuj, e w lad za Putinem objo stanowiska we wadzach ponad 60 00 czonkw KGB/FSB; obecnie zajmuj oni najwysze urzdy w kraju. Nale tu najwaniejsze mi terstwa, w ktrych piastuj oni kluczowe stanowiska, a wic: kancelaria prezydenta (dwc h zastpcw dyrektora, szefowie departamentw kadr i informacji); Rada Bezpieczestwa (z astpca sekretarza); rzdowy aparat administracyjny; Ministerstwa: Obrony, Spraw Zag ranicznych, Sprawiedliwo ci, Przemysu Nuklearnego, Podatkw i Skarbowo ci, Spraw Wewntrz nych, ds. Prasy, Telewizji, Radia i rodkw Masowego Przekazu; Pastwowy Komitet Celno -Akcyzowy; Rosyjska Agencja ds. Rezerw Pastwowych; Komitet Sanacji Finansowej - i tak dalej. Za historia, niczym nowotwr, ma zwyczaj si powtarza - i jest na to jeden, radykalny r odek leczniczy: jak najpilniejsza terapia, polegajca na zniszczeniu mierciono nych k omrek. Tego jednak nie uczynili my. Wyrwali my si z ZSRR i wkroczyli my w Now Rosj", nie annie atakowani przez nasze sowieckie pluskwy. Wracajc jednak do naszego podstawo wego pytania: Czy zmartwychwstanie profesor Pieczerni-kowej przy okazji sprawy B udanowa jest przypadkiem? Albo te - czy powrt tajnej policji do wadzy w naszym kraj u jest dzieem przypadku?... Co to, to nie! Ju w roku 2000 ludzie mawiali: A je li Putin rzeczywi cie rozpocz karier KGB w okresie sowieckim? Ju on sobie da rad, jak tylko bdzie na urzdzie." 116 Lecz wtedy byo ju za p no. Teraz widzimy, jak jeste my otoczeni lud mi, ktrym Putin ufa, jego przyjacimi. Niestety - oni ufaj tylko ludziom swojego pokroju. Wynik jest tak i, e struktury wadzy Nowej Rosji s opanowane przez obywateli, za ktrymi stoi szczegln ego rodzaju tradycja: wychowanych w mentalno ci represywnej i nauczonych rozumie, j ak si rozwizuje problemy wadzy, w sposb odzwierciedlajcy tak mentalno . Pieczernikowa jest uciele nieniem tej tradycji i stanowi mechanizm jej zachowania. W trakcie dwch dziesicioleci, ktre po wicia na obron radzieckiego systemu spoeczno-p wego", wprowadzia w ycie mechanizm kontrolowania nauk medycznych, urabiania psychi atrii w sposb pozwalajcy dopasowywa j do potrzeb pastwowego aparatu bezpieczestwa. Obe cnie, gdy upyno z gr dziesi lat od upadku widzialnej struktury radzieckiego systemu, z potrzebowanie na dr Pieczernikowa i na jej szczeglnego rodzaju umiejtno ci okazaa si t ak samo wielkie, jak zawsze do tej pory. To nie s abstrakcyjne tezy jakiej teorii politycznej. Wkad 1'ieczernikowej w spraw B

udanowa mia dla rzeczywistych ludzi konsekwencje<ia poziomie mier albo ycie" - tak ja k i o byo w latach siedemdziesitych czy osiemdziesitych ubie-i'lcgo wieku. Uwizienie lub uwolnienie Budanowa byo kwesti o fundamentalnym znaczeniu dla naszych czasw - i o nie mniejszym dla rosyjskiej armii, ktra staa si w Czeczenii narzdziem p olitycznych represji. Armia czekaa na precedens, ktry mia przyj z sdu w Rostowie nad D onem. Na odpowied na pytanie, czy bdzie moga dalej zachowywa si tak lak Budanow. Pieczernikowa, ktra powiedziaa: Prosz bardzo, rbcie lak dalej", dostarczya najwaniejsz j amunicji, ktra rwnie sdziemu Kostinowi pozwolia powtrzy: Postpujcie tak dalej", w tacie prawa. "7 Wysany sygna zosta bez wtpienia zrozumiany w ten wa nie sposb w Czeczenii, gdzie oficer wie podjli wtek dokadnie w miejscu przerwanym przez Budanowa. Mogliby my tu przytoczy dostateczn liczb przykadw, ktre wystarczyyby na materia do kolejnej ksiki. Upyn ponad rok. Akta sprawy Budanowa zostay poszerzone o kolejne trzy ekspertyzy. Wn ioski Pieczemikowej maj zosta odrzucone jako nie wytrzymujce krytyki. Sd Najwyszy zdy esa spraw do ponownego rozpoznania; nowo powoany sd wojskowy w Rostowie nad Donem poz amawia nowe raporty i ekspertyzy. Prokurator Nazarow, ktry przedtem skutecznie bro ni oskaronego, zosta usunity ze sceny; sprawiedliwo spoeczna zacza przeziera przez ur. A Pieczernikowa? Czy zostaa ukarana?... Ale skd! Pozostawiono j na miejscu. Przyjrzyjmy si teraz materiaowi dowodowemu, nad ktrym Pieczernikowa przesza do porzdk u: prawdziwym skaom podwodnym" sprawy Budanowa. Ostatniej nocy swego modego ycia nieszczsna Elza Kungajewa zostaa nie tylko w brutal ny sposb uduszona, ale i zgwacona. Oto stosowny cytat z raportu medycyny sdowej: Miejsce pochwku stanowi dziaka gruntu na plantacji le nej, odlega o 950 m od posterunk u dowodzenia puku pancernego. Obnaone zwoki kobiece odkryto zawinite w koc w krat. Ciao jest uoone na lewym boku, nogi s przyci nite do brzucha, ramiona zgite w okciach odcignite ku tuowiowi. Krocze w okolicy zewntrznych organw rozrodczych jest wysmarowa ne krwi, rwnie koc nosi w tym miejscu lady krwi. 118 Badanie zwok Kungajewej w zakresie medycyny sdowej przeprowadzi w dniu 28 marca 200 0 roku (...) kpt. W. Lia-nienko, kierownik oddziau medycznego laboratorium nr 124 Korpusu Medycznego. Na zewntrznej powierzchni organw rozrodczych, na powierzchni naskrka obszaru krocza i na tylnej powierzchni grnej trzeciej cz ci uda wystpuj wilgotn e rozmazy koloru ciemnoczerwonego, przypominajce krew i luz. (...) Na bonie dziewic zej znajduj si promieni cie rozchodzce si rozdarcia o liniowej postaci, ze stuczeniami. W bru dzie po ladkowej znajduj si wyschnite lady barwy ciemnoczerwonobrzowej. O 2 cm od otworu odbytniczego wystpuje rozdarcie bony luzowej. (...) Jest ono wypenione skrzep k rwi, co wskazuje na powstanie tego elementu przed zgonem. Na wewntrznej stronie ko ca, w ktry owinite byy zwoki, znajdujemy mokr plam barwy ciemnobrzowej, kojarzc si (...) Razem ze zwokami odnaleziono: 1. bluzk wenian tyln strona przecita pionowo na caej d . (...) 5. figi, podniszczone. Nie pobrano wycinkw do celw badawczych z zakresu me dycyny sdowej z uwagi na brak odpowiednich warunkw umoliwiajcych ich przechowywanie i zakonserwowanie. (...) Rozdarcia na bonie dziewiczej i bonie luzowej odbytnicy powstay w wyniku wraenia w te miejsca tpego, twardego narzdzia (lub narzdzi). (...) Nie wyklucza si moliwo ci, e obi ktem rym mg by przekrwiony (znajdujcy si w stanie erekcji) czonek mski. Mg to jednak zonek niewielkiego narzdzia sucego do wgbiania si ; w okre lonego rodzaju powierzch (...)" Od samego pocztku ledztwa Budanow kategorycznie zaprzecza, e dokona gwatu. Kto jednak widentnie zgwaci Elz Kungajewa, a co wicej - zrobi to przed jej zamordowaniem. Jako e podczas ostatnich godzin ycia Elzy Budanow 119 przebywa z ni sam na sam, i poniewa pozwoli on swym onierzom wej do swojej kwatery do ro po jej u mierceniu, wydaje si, e trudno jest uciec od jednego, konkretnego wniosk u, ktry si narzuca. W trakcie wstpnego ledztwa przeprowadzono dwie analizy z zakresu medycyny sdowej. K iedy sd zabra si za wybielanie Budanowa, zamwi trzeci ekspertyz medyczn w tym samym c , w jakim nowe wiadectwo psychiatryczne zamwiono w Instytucie Serbskiego". Czyli w

celu ogoszenia wnioskw, jakie chcia usysze rosyjski establishment wojskowy i zarazem sam Kreml, no i po to, eby oficer, kawaler dwch Orderw za Mstwo, nie zyska miana gwaci ciela. Zgodnie z trzecim raportem - ktry stoi w sprzeczno ci ze wszystkim tym, co widzia na wasne oczy przedstawiciel korpusu medycznego na pocztkowym etapie - rozdarcia bony dziewiczej i bony luzowej odbytnicy powstay po zej ciu miertelnym, kiedy to ulega zupen mu zatraceniu zdolno reaktywna, jaka charakteryzuje yw tkank". Innymi sowy -o ile kto dziewczyn zgwaci, z ca pewno ci nie mg to by Budanow. Ten mia w rku alibi. Po jej u pooy si spokojnie spa. Aby ta wersja moga si wyda jeszcze bardziej prawdopodobna, obfite krwawienie, ktre w idzia Lianienko, zostao zinterpretowane w nastpujcy sposb: (...) obecno ladw krwi n rze zewntrznych organw rozrodczych nie stoi w sprzeczno ci z wnioskiem dotyczcym po mie rtnego spowodowania powstania tych obrae. (...)" Ci poprawni" eksperci poszerzyli j eszcze swoje wnioski o docinek pod adresem wcze niejszej ekspertyzy: Pozbawiona uza sadnienia decyzja konsultanta, ktry postanowi nie gromadzi materiau do analizy histo logicznej z zakresu medycyny sdowej, nie pozwala nam w chwili obecnej na sformuowa nie bardziej zdecydowanych wnioskw. (...)" 120 Brak zdecydowanego dowodu ze strefy dziaa wojennych, w ktrej nie ma gdzie i jak zak onserwowa histologicznych prbek, wzmocni alibi pukownika. Bez analizy histologicznej , jak utrzymywa chr patologw, wszelkie usiowanie udowodnienia, e zaistnia gwat i e je sprawc by Budanow, byo skazane na porak. Teraz mona ju byo wyprowadzi podany wniosek: Brak jest jakichkolwiek danych na poparci hipotezy, jakoby po miertne obraenia byy spowodowane dziaaniem wzbudzonego mskiego or ganu pciowego. Wyniki sdowego badania zwok i dowodw materialnych nie daj podstaw do w nioskowania, e wobec Kungajewej zosta popeniony akt seksualny z uyciem przemocy." Innymi sowy - adnego gwatu nie byo. Raport ten, uniewinniajcy Budanowa, podpisali: - Giedyguszew, dr n. med., laureat Nagrody za Zasugi, zastpca dyrektora Pastwowego O rodka Analiz z zakresu Medycyny Sdowej przy Ministerstwie Zdrowia; - Isajew, kand. n. med., dyrektor Wydziau Analiz Kompleksowych w tyme o rodku, spec jalista najwyszej kategorii^ - O. Budiakow, kand. n. med., laureat Nagrody za Zasugi, konsultant z zakresu Me dycyny Sdowej Wydziau Analiz Kompleksowych ww. o rodka. Panowie ci ewidentnie wyobraali sobie, e ich wysiki przyczyniy si do usunicia plamy z munduru rosyjskiej armii. Z marynarki - moe tak, lecz ju nie ze spodni... Rosyjska opinia publiczna Podczas gdy sprawa Budanowa cigna si i cigna przez trzy lata, trudno mi wprost uwierzy reakcje rosyjskich kobiet. Stanowimy ponad poow ludno ci naszego kraju, i choby z te go powodu wikszo Rosjan musi, rzecz jasna, 121 pogardza gwacicielem i nienawidzi go, prawda? Jak wida - niekoniecznie. Dziesitki milionw Rosjan wychowuje crki - i ju choby dlatego powinni oni rozumie al i gryzot rodziny Kun-gajeww, identyfikowa si z tymi uczuciami. Ale znowu -niekonieczni e wa nie tak jest... Wywiady z on Budanowa pokazywano w telewizji. Bekotaa jakie nonsensy na temat swojego biednego mulka, ktry musia przetrwa wszystkie te dochodzenia i rozpraw w sdzie, mwi eczce, ktr mczyo oczekiwanie na powrt tatusia do domu. No i kraj sympatyzowa z on pu ka, nie za -jak powinno by by - z Kungajewami, ktrzy ju nie ujrz wicej swej crki, cho nie wiem jak dugo czekali. W roku 2002, gdy specjali ci przyjli, e Budanow by przej ciowo chory umysowo w chwili po penienia morderstwa, oczyszczono go z zarzutu popenienia gwatu. Przez kraj nie prze toczya si adna fala oburzenia. Nie odbya si ani jedna demonstracja w prote cie przeciwk o tej decyzji, choby zwoana przez organizacje kobiece. Na ulice nie wylegli obrocy praw czowieka. Rosja pomy laa sobie, e to, co si stao, byo raczej w porzdku. Ekspertyz iewinniajca" pukownika wywoaa natomiast fal zbrodni wojennych w Czeczenii, popenianych przez onierzy, ktrzy wykorzystali katastrofaln sytuacj i okruciestwa popeniane przez bie strony jako przykrywk dla swych dziaa. Przez cay rok 2002 trwao w Czeczenii oczysz czanie" terenu, na masow skal i w skrajnie brutalny sposb. Otaczano wioski, zabiera no mczyzn, gwacono kobiety. Wielu ludzi zabito, a jeszcze wicej zagino bez wie ci. Odwe

podniesiono do rangi przesanki uzasadniajcej popenianie morderstw. Do stosowania p rawa linczu zachcano z samego Kremla - oko za oko, zb za j zb. Odkryli my, e si cofamy, z okresu breniewowskiej stagnacji ku epoce absolutnej uznaniowo ci z czasw Stalina. 122 Przeraajca bya refleksja, e najpewniej mamy do czynienia z wadz, na ktr sami sobie za y. Ostatnie sowo, jakie Budanow mia wygosi przed sdem, wyznaczono na dzie 1 lipca 2002 r. , co wskazywao, e prawnicza komedia, jak odgrywano wok tej sprawy, ma wreszcie zmierz a ku kocowi. Rodzice Elzy Kungajewej i ich prawnicy opu cili sal sdow, nie mogli bowiem tolerowa oczerniania moralno ci i profanowania prawa, dziejcych si w tak przewrotny sposb. Poplecznicy pukownika i jego koledzy z wojska ryczeli pod sal sdow w oczekiwan iu, e za par dni bd oblewa swoje zwycistwo - wdk, z udziaem I i udanowa. Ale nieoczekiwanie co si stao. Ostatnie sowo oskaronego nagle anulowano. Wyroku, spod ziewanego na 3 lipca, nie ogoszono. Ku cakowitemu zdziwieniu wszystkich ogoszono pr zerw w rozprawie do pocztku pa dziernika, Budanowa za zabrano znw do Moskwy, z powrote m do Instytutu Serbskiego", celem przygotowania kolejnej - tym razem ju czwartej ekspertyzy lekarskiej. Co si wwczas dziao? Dysponujemy niewielk ilo ci wiarygodnych informacji na temat tego, w jakkn kierunku akurat wtedy powia wiatr na Kremlu, moemy si zatem zda jedynie na domysy i snucie prz ypuszcze. Wiemy, e na Putina silny nacisk wywiera niemiecki Bundestag, sano listy i apele adresowane do niego osobi cie. Sam kanclerz Schroeder wypytywa podczas spotka na s/czycie, dlaczego sdziowie prowadzcy proces zbrodniarza wojennego Budanowa wyd aj si zainteresowani oczyszczeniem go z zarzutw. rda z terenu urzdu prezydenckiego pod j, e kanclerz nie uzyska odpowiedzi. I nie powinno to dziwi. W naszym kraju, z jego bizantyjskimi tradycjami sualczo ci, t akie bahostki wystarcz, aby /mieni bieg historii.7 Rozpraw wznowiono 3 pa dziernika. Ciar jej zainteresowa przenis si na wnioski z nowej pertyzy psychologiczno-psychiatrycznej. Wielu przewidywao sensacj, lecz tym razem doszo zaledwie do powtrki. Ot ponownie stwierdzono, e Budanow przeszed przej ciow, patologiczn dysfunk ywno ci umysowej", tote i werdykt okaza si cakowicie przewidywalny: nie poniesie odpowi edzialno ci karnej, sd za nalega na przeprowadzenie leczenia psychiatrycznego, o cza sie trwania ktrego zadecydowaby lekarz prowadzcy pacjenta. Gwn zasad utrzymano: Budano mia unikn kary. Wyrok w takim ksztacie wydano, jak naley, w dniu 31 grudnia 2002 roku. Jest to w R osji dzie szczeglny: w tym dniu niemal nikt nie pracuje i tylko nielicznych zaprzta j jakie powane sprawy. Jest to niemal religijne wito, w ktrym istniejce jeszcze resztk spoeczestwa obywatelskiego, jak i parlamentarzy ci o demokratycznych skonno ciach - a wic przeciwni Budanowowi - na nic si nie oburzaj, bo przecie wituj Nowy Rok. Dzie ten dobrano nader odpowiednio. Przeciwko werdyktowi sdu nie podniosy si adne gosy protestu. Po 31 grudnia Rosja przestrzega dwutygodniowego okresu wolno ci od my len ia, kiedy to wszystko, co pokazuje telewizja, skada si na nie koczcy si cig koncertw g lowych, gazety natomiast w ogle nie wychodz. Oczywi cie adwokaci Kungajeww wnie li apelacj. Chcieli oni, ma si rozumie, uniewanienia yroku, ale - po prawdzie - nie mieli na to zbyt wielkich nadziei. Abdullah Chamz ajew orzek w chwil po ogoszeniu wyroku, e ca swoj nadziej pokada w Europejskim Trybu Praw Czowieka, nie za w rosyjskim systemie sdowniczym, przy czym apel do Rady Najwys zej skierowano gwnie dlatego, e byo to konieczne ze wzgldw proceduralnych przed wniesi eniem apelacji do Strasburga. Ale oto - jednak sensacja! Na pocztku marca 2003 roku Kolegium Wojskowe Sdu Najwysz ego nieoczekiwanie anu124 Iowao wyrok, przyznao, e zaistniay wszystkie nieprawidowo ci, na ktre zwrcono uwag, i anowio, e bdzie przeprowadzona nowa rozprawa. W jej toku miano powrci do samego pocztk u ledztwa; proces mia zosta przeprowadzony w Rostowie nad Donem, w tym samym okrgowy m sdzie wojskowym, lecz ju z innym przewodniczcym skadu sdziowskiego. Na rosyjskiej mapie politycznej Sd Najwyszy dugo postrzegano po prostu jako oddzia p rezydenckiej kancelarii, lecz nic jako najwyszego szczebla instancj niezalenej wadzy sdowniczej pastwa. To za mogo oznacza tylko jedno: wiatr wiejcy na Kremlu zmieni cak cie kierunek, a prezydent zarzuci swoje haso goszce, e prawda zawsze jest po stronie

rosyjskiego oficera walczcego w Czeczenii. I znowu, podobnie jak wiosn 2000 roku, Putin podj prb wykreowania si w oczach ogu na ordownika i szermierza dyktatury prawa Tymczasem zbliaa si rwnocze nie kampania przedwyborcza roku 2004. Prezydencka partia Zj ednoczona Rosja", ktrej sekretarzem generalnym by - zreszt wbrew prawu -Borys Gryzo w* minister spraw wewntrznych, po prostu musiaa wygra wybory parlamentarne w grudni u 2003 roku. Ju teraz pracowano nad gwnymi hasami obu kampanii, to jest partii Zjedno czona Rosja" i prezydenta; faworytem by slogan: Rzdy prawa nade wszystko". W dniu 9 kwietnia 2003 roku sdziowski skad orzekajcy zebra si ponownie w Rostowie. Puk ownik pojawi si tam odmieniony. Niewiele byo w nim oznak bezczelnego prostaka, ktry niemal plwa na sdziego i bezustannie obraa rodzicw dziewczyny, ktr zamordowa. Skary zdradzono. Wyra nie zachowywa si nerwowo. Domaga si rozprawy przed aw przysigych, le mwiono mu tego. Nastpnie odmwi odpowiadania na pytania, woy sobie wat do uszu, siad e dla oskaronych i odda si lektu12.5 rze. Miejsce sdziowskie zajmowa teraz pukownik Wadimir Bukrejew, zastpca przewodniczce go Wojskowego Sdu Okrgowego. Po raz pierwszy od dwch lat wezwano wiadkw strony poszko dowanej na przesuchanie przez zadawanie krzyowych pyta. To bya rewolucja! Pierwszym, ktrego wezwano na przesuchanie, by genera Gierasimow. Zezna on, e Budanow, jako oficer dowodzcy puku pancernego, a zatem i przedstawiciel Ministerstwa Obrony - nie za Spraw Wewntrznych - nie mia prawa dokonania inspekcji wioski Tangi-Czu, a ni te wjechania na jej teren w celu odnalezienia snajperki. Poszukiwanie i areszt owanie osb podejrzanych o czonkostwo w nielegalnych formacjach zbrojnych byo zadani em prokuratury, oficerw FSB i milicji. Ponadto gen. Gierasimow zezna, e puk nie otrz yma rozkazw przeprowadzenia operacji poszukiwawczych w okresie lutego-marca 2000 r oku. Natomiast sam Budanow nie mia prawa sprawdza paszportw i miejsc zamieszkania w obszarach zaludnionych, ani te prawa gromadzenia informacji w tych miejscach". Nastpnie do zoenia zezna wezwano Jachiajewa, szefa administracji miasta Duba-Jurt. Z godnie z twierdzeniem Budanowa, by to czowiek, ktry wrczy mu zdjcie mczyzn i kobiet z rabinami snjperskimi w rku, ktre to zdjcie stao si gwn przyczyn wyprawy pukownika waniu snajpera w Tangi-Czu. Teraz Jachiajew powiedzia sdowi, e adnego tego rodzaju z djcia Budanowowi nie przekaza. Twierdzenie to zostao potwierdzone przez niejakiego Panko-wa, ktry przebywa w Czeczenii jako starszy agent FSB pod koniec grudnia 1999 i w pierwszych dniach stycznia 2000 roku. Zezna on, e Budanow istotnie spotyka si w jego obecno ci wiele razy z Jachiajewem, ale ten ostatni nie da mu adnego zdjcia ani nic mu nie mwi o adnej snajperce. Take i Budanow nie wspomina Pankowowi o fotografii czy o snajperce. W rezultacie zdyskredytowane zostao cae zeznanie Buda-nowa, wygoszone na wasn obron. 2 5 lipca 2003 roku wy-ilano wyrok: dziesi lat odosobnienia w obozie pracy 0 zaostrzonym rygorze. Wyjdzie na wolno 27 marca 2010 roku. Bez wtpienia - dosta on to, na co sobie zasuy, i nawet 1 o li byo to wynikiem przedwyborczych manewrw i oportu-nistycznej intrygi polityczn ej, mona tylko przyklasn sprawiedliwemu wyrokowi sdu, jednemu z tak prze cie nielicznych w Rosji. Sd Okrgu Wojskowego Pnocny Kaukaz, a take zastpca przewodnicz go tego sdu - Wadimir Hukrejew, wykazali si wielk odwag. Bez wtpienia - stao mc to wbr w reguom gry. Wikszo starszyzny rosyjskiej armii i praktycznie wszystkie korpusy ofi cerskie, szczeglnie te / regionu Kaukazu, kategorycznie odrzuciy ten werdykt. Rozw c ieczeni wojskowi byli przekonani, e Budanow cierpi tylko dlatego, e z honorem bron i swej Ojczyzny. Odebrali ten dziesicioletni wyrok, tak samo jak pozbawienie Budan owa nagrd i szary, jako osobist zniewag. Pamitajmy, e rosyjski system sdw wojskowych t, praktycznie rzecz biorc, elementem systemu wojskowo ci, nie za sdownictwa. Stopie w ojskowy Bukrejewa, jego mieszkanie i ewentualne i \\ anse s w gestii Ministerstwa Obrony i sztabu gwnego i >krgu Wojskowego Pnocny Kaukaz. Dla sdziego Bukrejewa ogosze ie Budanowa winnym byo aktem wielkiej odwagi ten sdzia wydawa rwnocze nie wyrok n a samego siebie. A INNI?... Niezalenie od stopnia dramatyzmu konfliktw narosych wok sprawy Budanowa, historia jeg o skazania stanowi wyjtek oil reguy. Okoliczno ci polityczne postawiy jego zbrodni w c entrum zainteresowania i uwagi ogu, co miao wakie nastpstwa natury rwnie politycznej. o z kolei zmusio wa126

I dze do zezwolenia sdowi na uznanie Budanowa za winnego. A wszystko to stao si cakowi tym przypadkiem. W kadym innym procesie sdowym dotyczcym zbrodni wojennych, w ktrych to sprawach oskaronymi byli czonkowie rosyjskich si federalnych, oskarenia zamraano, a suby bezpieczestwa wytay si - tylko po to, by umoliwi zbrodniarzom ucieczk od ka et w przypadkach popenienia przez nich naprawd potwornych czynw. Na przykad w dniu 12 stycznia 2002 roku sze grup rosyjskich wojskowych wyldowao w oko licy pooonej na cze-czeskim pogrzu wioski Dai. Szukali bojownikw, midzy innymi komenda nta polowego nazwiskiem Chattab, ktry -jak twierdziy suby rozpoznania operacyjnego by ostatnio raniony i przebywa w tamtym rejonie. To, co zdarzyo si p niej, nazwano spraw Budanowa nr 2". Ot czonkowie jednej z tych gr ziesiciu mczyzn ze specjalnej jednostki operacyjnej nalecej do Centralnej Dyrekcji Wy wiadu (GRU) Sztabu Generalnego, wyldowao tam helikopterami. Spostrzegszy minibus pr zejedajcy drog obok, zatrzymali go i rozkazali wszystkim wysi . Najpierw torturowali pa aerw, prbujc wycisn z nich informacje na temat miejsca pobytu bojownikw, a nastpnie z li ca szstk, wieczc dzieo spaleniem ich zwok. Oficjalne agencje informacyjne natychmiast ochrzciy t brutaln, bezprawn egzekucj mian em starcia zbrojnego z nielegalnymi formacjami zbrojnymi". Znale li si jednak wiadkow ie, dziki ktrym to kamstwo nie dao si utrzyma. Caa szstka pasaerw okazaa si zwyk ktrzy powracali kursowym autobusem z regionalnego o rodka Szatoj do swoich domw. Bya w rd nich czterdziestoletnia Zajnap Diawatchanowa, matka siedmiorga dzieci w wieku od dwch do siedemnastu lat, a nadto spodziewajca si smego. Wszystko, co z niej zostao , to jedna obuta stopa, dziki ktrej jej m i starsze dzieci mogli j zidentyfikowa. Tego 128 in bya w Gro nym, na badaniu kontrolnym u lekarza gine-loga. IM te dyrektor wiejskiej szkoy w Nokczi-Keloj, nazwi-in Said Mahomet Alschanow (mi a 69 lat), a take Abdul-ih;ib Satabajew, nauczyciel historii w teje szkole. Wracali 1 uiczycielskiego zebrania w Szatoju. Czwarte ciao naleao le niczego z Nokczi-Keloj Szanbana Bachajewa. Pite do lUinka ciarnej Zajnap, ktry towarzyszy jej w podry, l. to w tych stronach bywa w zwyczaju. Nazywa si Dama-i|li Musajew. Szste ciao byo ciaem kie owcy autobusu, t hainzata Tuburowa, ojca pitki dzieci. Caa okolica dobrze go znaa, bo codziennie podwozi wszystkich, ktrzy potrzebowa i by przewiezieni z Szatoja do rnyc h grskich wiosek i / powrotem. Wieczorem 12 stycznia wszystkich mordercw aresztowano. Prokuratura okrgu Szatoj, d ziaajc na podstawie zezna przypadkowego wiadka - majora Witalija Niewmierickiego / wo jskpwego wywiadu - zdoaa na to uzyska pozwolenie. Byo to w Czeczenii wydarzenie wa ciwi e bez precedensu. Specjalne oddziay operacyjne przekazano wkrtce potem ledczym z pr okuratury wojskowej; wytoczono im proces karny, oznaczony numerem 76002. Wszystko to si odbyo - mogoby si zdawa - zgodnie z zasadami. Spotkaam si z pukownikie ndriejem Wier-szyninem, prokuratorem wojskowym okrgu Szatoj, ktry prowadzi t go n wwcz spraw; wtedy, wiosn 2002 roku, by on cigle peen optymizmu. Powiedzia mi, e dowodw win est bardzo duo, i e sprawa niemal na pewno zostanie skierowana na drog sdow. Byoby wrc niemoliwo cij wyciszy, jak to si dzieje prawie za kadym razem w podobnych przypadkach. Setki spraw kryminalnych oczekujcych na wniesienie do sdu wisz nad gow prokuratorw wsz ystkich szczebli - z jednego prostego powodu: oskareni o popenienie przestpstwa czon kowie personelu armii s wywoeni przez 129 swoich oficerw dowodzcych z Czeczenii, jak tylko mona najszybciej. ledztwa tkwi w mar twym punkcie, prokuraturom rzuca si pod nogi kody, zastrasza si ich pracownikw -i ta k to wycisza si te sprawy, jedn po drugiej. Prokurator Wierszynin zdoa osign co , co byo prawie niemoliwe: udao mu si zaaresztow RU, ledztwo za mogo si toczy dalej, w wartowni 291. puku, gdy biuro prokuratora wojsko ego miao swoj siedzib na ogrodzonym terenie, gdzie puk stacjonowa. Aresztowani znale li si zatem pod bezpo rednim, caodobowym nadzorem pukownika. Ale prokuratora Wierszynina nie mona wini za to, co stao si potem. Oskaronych wywiezi ono z Szatoja i przeniesiono do wizienia poza terytorium Czeczenii, poza zasigiem prokuratora. Wa ciwi sprawcy masakry opodal wioski Dai -pukownik Aleksander Kalagand zki i kapral Wadimir Woje-wodin - spdzili dziewi miesicy w wizieniu w Piatigorsku, skd nastpnie ich wypuszczono, jako e centralna prokuratura wojskowa Rosji nie zwrcia si d o sdu o przeduenie okresu ich zatrzymania. Tym samym sd by automatycznie zobowizany ic

h zwolni, za okazaniem podpisanego przez nich zobowizania do nieprzemieszczania si p oza teren Okrgu Szczelkowskiego w obwodzie moskiewskim". Ale dlaczego ci dwaj zbrodniarze znale li si w obwodzie moskiewskim? Przed wysaniem do Czeczenii obaj suyli na kocu wiata - w Buriacji. Przetransportowanie ich do obwod u moskiewskiego mogo oznacza tylko jedno: ot Centralna Dyrekcja Wywiadu i Sztab Gene ralny postanowiy zademonstrowa swoje poparcie dla nich, ewidentnie uznajc, e - tak j ak Budanow - lojalnie suyli ojczy nie, ktra jako nie docenia tego faktu. W areszcie pozosta jedynie kapitan Eduard Ulman z jednostki operacji specjalnych. To wa nie on 12 stycznia 2002 roku 130 wyda rozkaz dokonania masakry. Ten, ktry do niej podega major Aleksiej Pierelewski - chodzi wolny. Jak to si okre la tego rodzaju sytuacje? Gdyby czeczeski 1'ojownik zabi sze ciu rosyjskich wojskowych i spali ich ciat.t, moemy by pewni, e nie zostaby tak po prostu uwolnion v. Jak to okre li Abdullah Chamzajew: W cigu mojej > /tcrdziestojednoletniej pracy w sdach, prokuraturze i w chaI iktcrze prawnika nie spotkaem si nigdy przedtem ze spraw kurn, w ktrej ktokolwiek oskarony o czynn napa z uyI1 cm mierciono nych narzdzi, zwieczon morderstwem / premedytacj, zosta puszczony na w lno w zamian za podpisanie zobowizania do niezmieniania miejsca zamieszkania." Spyt aam go: A je li kiedykolwiek przybraaby realn posta idea utworzenia midzynarodowego try unau karnego 1 lo spraw Czeczenii, ktra jest przedmiotem dyskusji na forum Kady Eu ropy, to czy byby Pan wadny zaopatrzy go w udokumentowane wiadectwa dotyczce spraw, w ktrych rosyjskie suby bezpieczestwa postanowiy nie prowadzi ledztwa wobec zbrodnia zy wojennych, w zamian robic, co lylko byo w ich mocy, eby rzecz zatuszowa i doprowa dzi ilo ich uwolnienia?"Chamzajew odpowiedzia: Ile tylko solne Pani yczy! Takich spr aw s setki." Dzisiaj Rosja staje w obliczu pytania, podobnie jak Stany /jednoczone pod koniec wojny w Wietnamie: jak postrzega swoich onierzy i oficerw, ktrzy w Czeczenii na co d zie morduj, grabi, pldruj, torturuj i gwac? Czy s to zbrodniarze wojenni? Czy moe liwi bojownicy w walce / midzynarodowym terroryzmem, posugujcy si wszelkimi dostpnymi sobie rodkami, dla ktrych szlachetny cel ocalenia ludzko ci u wica te rodki? Czy ideolo giczna stawka w tej walce jest istotnie tak wysoka, e wszystko inne powinno zosta zignorowane? Czowiek z Zachodu miaby na te pytania - mam nadziej - prost odpowied : niech zdecyduj s y! Na chwil obecn Rosja nie ma jednak adnej odpowiedzi. Obecnie, w pi lat po rozpoczciu drugiej wojny czeczeskiej, przez jej do wiadczenie przeszo z gr milion onierzy i oficerw. Zatruci ja wojny na swoim terenie, stali si powanym czynnikiem wpywajcym na ycie wspobywateli-cy ilw. Nie mona ich ju tak po prostu wyczy ze spoecznego obiegu. Zarwno przypadek pukownika Budanowa, jak i masakry w Dai, s tragiczne i dramatyczne zarazem. Sposb, w jaki te sprawy rozwijay si dalej, wyeksponowa nasze problemy, a t ake miejsca i momenty, w ktrych druga wojna czeczeska wpasowuje si w nasze ycie. Wyka zay one nasze pozbawione logiki my lenie o wojnie i o Putinie, wystawiajc na prb nasze przekonania na temat: kto ma racj, a kto si myli na pnocnym Kaukazie. Co za najistot niejsze - wycigny na wiato patologiczne zmiany, jakie zaszy w rosyjskim systemie sdown czym za czasw Putina, a take pod wpywem wojny. Reformy prawne, ktre prbowali przeprowadzi demokraci - za Jelcyn czyni wszystko, co w jego mocy, by je posun naprzd - poszy na zatrat, co wida po wszystkich tych naciskach towarzyszcych sprawie Budanowa. e jednak duch tych reform jest ywy, dowodnie pokaz ay to wysiki sdziego Bukrejewa i prokuratora Wierszynina. Chocia zdarzaj si jednostki zdolne do podejmowania tego rodzaju dziaa, Rosja i tak wyra nie ujrzaa, e nie mamy nie zalenej wadzy sdowniczej ani niezalenych urzdw prokuratorskich. Zamiast tego mamy nada l wyroki, o ktrych decyduj polityczne zarzdzenia, ogaszane w celu osigania dora nych po litycznych celw. TANIA, MISZA, LENA I RINAT: CO SI Z NIMI DZISIAJ DZIEJE? Na jakim zatem etapie znajdujemy si obecnie? My, ktrzy yli my w ZSRR, gdzie wikszo z na miaa stabiln prac 1 pac, na ktrej mogli my polega; ktrzy my pokadali bezgraniczne i iane zaufanie w to, co przyniesie dzie jutrzejszy. Ktrzy wiedzieli my, e s lekarze, co

to potrafi nas wyleczy ze wszelkich niedomogw, i nauczyciele, ktrzy nas naucz. I ktrz y my -zarazem wiedzieli, e za to wszystko nie zapacimy ani kopiejki! A teraz -jak to egzystencj wiedziemy, prbujc wiza koniec z kocem? Jakie nowe role przy-il/ielono nam d o odegrania? Zmiany, jakie dokonay si poczwszy od koca epoki radzieckiej, s trojakiego rodzaju. Po pierwsze - przeszli my pewn rewolucj osobow (oczywi cie - rwnolegle do rewolucji spoecz ej) podczas upadku ZSRR i za panowania Bory-sa Jelcyna. Wszystko wtedy momentaln ie znikno: radziecka ideologia, tania kiebasa, pienidze, no i pewno , e tam, na K remlu jest ten Wielki Tatu , ktry nawet je li jest despot, to przynajmniej za nas odpowiada . Druga zmiana przysza w roku 1998 i dotyczya niewywi-zania si ze zobowiza pieninych. O lu z nas udao J si zarobi troch pienidzy w okresie po roku 1991, kiedy skutecznie wprowadzono gospod ark rynkow, byy te oznaki formowania si klasy redniej. Po prawdzie - w wydaniu rosyjsk im, nie taka, jak mona spotka na Zachodzie, lecz bya to mimo wszystko klasa rednia, z dolna popiera demokracj i wolny rynek. Wszystko to znikno z dnia na dzie. Do tamtej p ory wielu ludzi tak bardzo zmczya codzienna walka o przetrwanie, e nie potrafili ju stawi czoa nowemu wyzwaniu i zwyczajnie wsikli gdzie bez ladu. Zmiana trzecia przysza za czasw Putina, w chwili, gdy wchodzili my w nowy etap rosyj skiego kapitalizmu, z oczywistymi cechami neosowieckimi. Gospodarka w epoce nasz ego trzeciego prezydenta stanowi dziwaczn hybryd wolnego rynku, ideologicznej dogm atyki i rozmaitych innych rupieci. Jest to model, ktry zaprzga sowieck ideologi w sub rywatnego kapitau najwyszego puapu. Ludzi biednych, wa ciwie pozbawionych rodkw do yci jest cae multum. Ponadto na nowo zakwita stare zjawisko: nomenklatura - ta elita rzdzca, wielka biurokratyczna klasa, ktra funkcjonowaa w sowieckim ustroju. System g ospodarczy mg si zmieni, lecz czonkowie tej elity si do niego przystosowali. Nomenklat ura chciaaby y wielko wiatowym yciem wyszych sfer, tak jak noworosyjska" elita wiata b esu, tyle e oficjalne pensje jej przedstawicieli s cieniutkie. Nie ywi oni pragnieni a powrotu do starego, radzieckiego systemu, ale i nowy ustrj nie pasuje im w sposb idealny. Problem polega na tym, e wymaga on prawa i porzdku - czyli tego, czego s poeczestwo rosyjskie domaga si jeszcze bardziej stanowczo, w zwizku z czym nomenklat ura musi po wica wikszo swego czasu na prby wyeliminowania prawa i porzdku, aby mc pr wa bogacenie si swoich przedstawicieli. W wyniku wszystkich tych procesw putinowska staro-no-wa nomenklatura podniosa koru pcj na wyyny, o jakich nikomu si nie nio czy to za komuny, czy za Jelcyna. Obecnie poera ona firmy mae i rednie, a wraz z nimi - klas redni. Stwarza moliwo ci rozwoju wi iemu i arcywielkiemu biznesowi, monopolistom i przedsibiorstwom uasi-pastwo-wym. (W Rosji oznacza to, e s to ulubione rda nomenklaturowych apwek.) Jest to taki rodzaj dz aalno ci iTospodarczej, ktry w naszym kraju dostarcza najwikszych, i przy tym najbard ziej stabilnych zyskw nie tylko swym wa cicielom i menaderom, lecz take ich patronom z administra-i-ji pastwowej. W Rosji bowiem nie istnieje wielki biznes bez patronw, czy te kuratorw" pastwowej administracji. Cae tu niewa ciwe prowadzenie si nie ma nic plnego z siami i ynkowymi. Putin prbuje uzyska wsparcie ze strony tak zwanych bywszy ch - owych byych", ktrzy zajmowali przywd-iv.e stanowiska za radzieckiego reimu. Ich wzdychanie za dawnymi czasami jest tak intensywne, e ideologia podtrzymujca kapita lizm w stylu putinowskim w coraz to wikszym lopniu przypomina sposb my lenia panujcy w ZSRR u szczytowym momencie po nobreniewowski ego okresu sta-,'nacji, na przeomie lat siedemdziesitych i osiemdziesitych ubiegego stulecia. Tania, Misza, Lena i Rinat to osoby prawdziwe - nie fikcyj-111 bohaterowie; zwyk li ludzie, ktrzy wraz z pozosta cz ci 1 iaju walczyli o przeycie. Wszyscy oni byli moim przyjailmi. Oto, co si z nimi dziao po roku 1991. I \NIA Jest wczesna pora zimowa 2002 roku. Duga historia dramatycznych zdarze w teatrze n a Dubrowce wa nie dobiega koca. Rosyjskie spoeczestwo, szczeglnie mieszkacy Moskwy, je pogrone w szoku. Pokazaam si w telewizji, odgrywajc niewielk rol w tych wydarzeniach, kutkiem czego moi starzy znajomi pojawili si na nowo w moim yciu. 134

135 P nym wieczorem odebraam telefon - od Tani. Wa ciwie to zawsze dzwonia po pnocy, albo t p no, e wszyscy ju spali. Nie widziaam Tani, mojej przez pewien czas ssiadki, pewnie od jakich dziesiciu lat. W tamtych czasach bya poniewierana, ale teraz bya krlow! Wygldaa triumfujco i bardzo s ykownie, ale nie dlatego, e miaa na sobie drogie ciuchy (cho rzeczywi cie miaa), tylko dlatego, e bya zrwnowaona i opanowana - a to byo co nowego. W czasach radzieckich jej ycie byo jedn wielk, cig mczarni. Przychodzia do mnie z w mal co wieczr (mieszkaam w bloku na parterze, a ona na ostatnim pitrze). Pakaa nad sw oim kompletnie zrujnowanym yciem. W tamtych latach Tania pracowaa jako inynier w pewnym instytucie badawczym i w zwiz ku z tym postrzegano j jako przedstawiciela radzieckiej inteligencji naukowo-techn icz-nej" - tej niegdy zasadniczej kategorii spoecznej, ktra ju nie istnieje. W jaki sposb mona byo zosta czonkiem tej warstwy? W tamtych czasach od Tani, dziewczy ny z dobrej rodziny, jedynej crki swych rodzicw, osb szerzej znanych, oczekiwano po djcia studiw wyszych, jednak gdyby po ukoczeniu edukacji na poziomie rednim nie wykaz ywaa ona skonno ci lub uzdolnie w jakim okre lonym kierunku, to poszaby na kierunek poli echniczny, ktrych do dyspozycji byo wrcz bez liku, wyksztaci si na inyniera. Po ukocz u studiw w tym zakresie musiaa przepracowa trzy lata w specjalno ci, w jakiej na swj k oszt wyszkolio j pastwo. W taki to sposb kraj wyhodowa sobie ca armi ludzi gboko ni lonych z ycia, modych specjalistw, ktrzy nigdy tak naprawd nie mieli ochoty zosta inyn erami, i ktrzy teraz przesiadywali swoje dni robocze w rnych instytutach badawczych , nie wytwarzajc zgoa nic uytecznego. 136 Tania bya penopatnym czonkiem tej armii, bdc z zawodu inynierem lokalnych urzdze wsp uytku przy elektrowniach atomowych. Spdzaa wic cae dnie, bez choby cienia entuzjazmu, na przesiadywaniu w swoim instytucie, rysujc projekty instalacji kanalizacyjnych, odprowadzania ciekw czy wodocigowych, ktrych nikt nigdy nie wybudowa, i otrzymujc w z amian swoj skromniutekpensj. Bya wiecznie nieszcz liwa z powodu chronicznego niedoboru otwki. Usiowaa porzdnie wyywi i odzia sw rodzin, gorczkowo si krztajc wok dwoj iecznie chorujcych dzieci i maonka - cokolwiek dziwacznego czowieka imieniem Andriej , modego wykadowcy na prestiowej moskiewskiej politechnice. Wszystko to spowodowao, e Tania staa si typow neu-lasteniczk, bez koca zadrczajc sa , Andrieja 1 dzieci swoimi zymi humorami, histeri, depresjami i cigym niezadowolenie m z siebie i z ycia. Co jeszcze pogarszao spraw, to fakt, e Tania pochodzi / Rostowa nad Donem. Udao jej si przenie do Moskwy za spraw po lubienia Andrieja, ktrego poznaa na play nad Morzem C nym. Postrzegano j jako nieco lepsz od owych limitezikw - niewykwalifikowanych praco wnikw kontyngentowych", ktrym w poowie lat 70-tych udzielano czasowych zezwole na os iedlenie si w stolicy, w zamian za podjcie pracy w zawodach niepopularnych lub tak ich, w ktrych poda pracownikw bya za maa. W tamtym czasie do Moskwy wlewa si nie majc oca strumie wszelkich kobiet- inynierw", dziewczt z prowincji, ktre po lubiy moskwian. nie chcia znale si poza stolic, tote dziewczyny z dobrych rodzin robiy, co byo w ich cy, aby si tam przeprowadzi. Tania co prawda nie wiedziaa, czego chce, ale miaa bardzo jasny obraz tego, czego nie chce: ot nie chciaa by inynierem i y w ndzy z zuboaym Andriejem. Duo ze sob o tym rozmawiay my. Bya za, bo nie widziaa wyj cia z sytuacji. W domu czsto wybuchay awantury. Zgodnie z radzieck tradycj Tania, nie majc wasnego kta w Moskwie, powinna by mieszka z Andriejem w jego mieszkaniu, lecz i on nie mia wasn ego lokum. Tak to wyldowali w jednym mieszkaniu, ktre dzielili z rodzicami Andriej a i jego dwoma brami, z ktrych kady take mia rodzin, a do tego dwjk dzieci. Poza wszystkim by to typowy radziecki ul mieszkalny, lecz bez moliwo ci rojenia si i uzyskania niezaleno ci. Na dobitk Andriej pochodzi ze starej, dystyngowanej moskiewsk iej rodziny, zoonej z ludzi wyjtkowych. Jednym z nich by na przykad synny profesor, kt y uczy gry na skrzypcach w Moskiewskim Konserwatorium. By on drugim mem babki Andrie ja, ktra rwnie wykadaa skrzypce w tyme konserwatorium. Babcia Andrieja umara dawno tem , lecz jej m nadal przebywa w tamtym kochozie". Podobnie jak Tania, nie mia dokd odej Rodzice Andrieja byli wykadowcami fizyki i matematyki. Starszy brat by profesorem chemii na Uniwersytecie Moskiewskim; dokonywa jednego odkrycia za drugim, chocia t en fakt mia niewielki wpyw w aspekcie materialnym na jego ycie.

Sytuacja ta powodowaa, e Tania stawaa si coraz to bardziej rozdraniona i doprowadzona do rozpaczy. Uwaaa rodzin swojego ma za gromad niekompetentnych nieudacznikw - pomimo dziesitek akademickich kwalifikacji, jakie posiadali; ci z kolei nie pozostawali Tani duni, odwzajemniajc si jej z caego serca, nie znoszc jej i cigle si jej czepiaj mitajmy, e Tania pochodzia z Rostowa, w ktrym nawet w czasach radzieckich kady, kto p otrafi handlowa, handlowa na caego, czym popado. Kwity tam nielegalne, podziemne warsz taty. Wielu zamonych ludzi dzielio swj czas midzy pobyty w wizieniach i przebywanie w wie138 cie zewntrznym, i nikt nie poczytywa tego nikomu za dysho-nor. Gazety nazyway ich s pekulantami i kombinatorami, lecz mode rostowianki potrafiy si cieszy ze swych zwizkw maeskich z tymi lud mi. Kiedy si poznay my we wczesnych latach osiemdziesitych, Tania ju wwczas sdzia, e pope myk wychodzc za Andrieja. Mio jako nie zago cia w tym zwizku. Przyznawaa, e zwycza ynt, jak byo lokum w Moskwie. Zmieniaa si tylko w tych chwilach, kiedy moga pokazywa ne rzeczy, ktre znajdowaa nie wiadomo gdzie, i zachcaa swego rozmwc do ich kupienia. N iewtpliwie miaa szczeglnego rodzaju talent do kupieckie-!-o przekonywania. Potrafia sprzeda komu bluzk fatalnej lako ci po trzy razy wyszej cenie, zapewniajc nabywc, e Ju e w Europie tak wa nie si teraz ubieraj". Kiedy kam-.two wychodzio na jaw, wcale jej to nie zbijao z tropu. Ten wa nie talent do spekulacyjnego handlowania by tym, lY.ym ppgardzaa tradycyjna, w ysoko wyksztacona rodzina \ndrieja. Teraz, w roku 2002, Tania zaprosia mnie do domu, ktry -lik si okazao - by tym samym o bszernym mieszkaniem u samym sercu Moskwy. Mieszkanie to byo wspaniale odremontowane. Byo wypenione najnowszymi zdobyczami tec hniki, doskonaymi kopiami synnych dzie malarskich, wysokiej jako ci imitacjami larych mebli. Tania zbliaa si do pidziesitki, lecz jej kora bya modziecza i zdrowa, a ub niej ja niao. Mwia go no, z przekonaniem, w bardzo otwarty sposb, 1 i-hocia duo si m j twarzy nie pojawia si ani jed-n. 1 zmarszczka. Mogo to oznacza jedno - e zrobia sobi e "peracj plastyczn, co z kolei musiao oznacza, e odniosa hnansowy sukces. Czyby Andriej nagle si wzbogaci?" - zaciekawiam si. I.mia kroczya po pokojach. Dziesi temu wolaa w tym 139 mieszkaniu mwi szeptem, siedzie w rogu jednego pokoju, unikajc swych te ciw. - No, ale gdzie jest reszta rodziny? - Powiem ci co , tylko sied mocno. To wszystko jest teraz moje! - Twoje? No to gratuluj! Ale gdzie oni teraz mieszkaj? - Chwileczk, momencik. Wszystko w swoim czasie... Do pokoju w lizn si spokojnie przystojny mody mczyzna, niewtpliwie mniej wicej w wiek Tani. Kiedy ostatni raz widziaam jej chopcw, byli jeszcze dziemi, wic wyrzuciam z sie bie: - Czy to naprawd... Igor?! Igor by starszym synem Tani i Andriej a, teraz musia mie jakie 24-25 lat. Tania wybuchna miechem. Byy to salwy figlarnej, modzieczej wesoo ci, rozbrzmiewajce e Zupenie nie jak Tania! - Nazywam si Dawid - zamrucza przystojny, mody czowiek o wolich oczach i ciemnych, kd zierzawych wosach. Pocaowa Tanie w wymanikiurowan do. Pamitam czasy, kiedy jej donie nie wyglday - wydaway si zniszczone wielogodzinnym praniem ubra dla duej rodziny. Daw id odpyn w gb mieszkania. - No, dziewczynki, spadam, eby nie psu wam zabawy... O rety... Dziewczynkami" to ju z pewno ci nie byy my! - No dobrze, to ju mi powiedz. Odkryj przede mn te tajemnice swojej modzieczo ci i ogln ego powodzenia - bagaam star przyjacik. - Gdzie twoja rodzina? - Oni ju nie s moj rodzin. - A Andriej?... - Rozeszli my si. Mj skazujcy mnie na cikie roboty wyrok dobieg koca. - Wysza za m powtrnie? Za tego chopca? Za Dawida? 140 - Dawid jest moim chopakiem, na krtki okres, tak dla podtrzymania zdrowia, prawd mw ic. To mj mody kochanek dla starszej pani". Zatrzymam go dotd, dopki bd miaa ochot. - Wielkie nieba!... A gdzie teraz pracujesz?

- Nigdzie nie pracuj. To znaczy - pracuj na wasny rachunek - odpowiedziaa z moc i z m etalicznym d wikiem w gosie, ktry, wydawao mi si, nie wspgra jako z wize-iimkiem cok leniwej pani o wypielgnowanych doniach, z modym kochankiem, ktry przed chwil siedzia n aprzeciwko mnie. Tania jest szcz liwym produktem naszego nowego ycia. I atem 1992 roku, kiedy w wikszo c i moskiewskich domw nic byo co je (nazywano to gospodarcz terapi szokow", kira stano ement rynkowych reform wczesnego premiera Jegora Gjdara), Tania, wraz ze swymi dzi emi i reszt indziny profesora, mieszkaa na wsi w ich starej daczy. Tamtego strasznego, godnego lata, wszyscy moskwianie, ic li tylko mieli dacz, przesi adywali w swoich wiejskich drewnianych chaupach, uprawiajc warzywa na zim, eby mie ch o. cokolwiek do zjedzenia. Instytut badawczy, w ktrym pracowaa Tania, zamkn swe podwo je na okres lata. Pracy tam nie byo adnej, zreszt pracownikom nie wypacano pensji ju od niepamitnych czasw. Ci pracownicy -/ ktrych wszyscy byli mieszkacami miast - poje chali okopywa swoje warzywne zagony lub handlowa na bazarach, ktre wykwity w duej lic zbie na ulicach godujcej Moskwy. Tania bya zajta samodzielnym uprawianiem warzyw i o piek nad dziemi. Andriej czsto zostawa w mie cie i nie wraca na dacz na noc, bo - w prz ciwiestwie do wikszo ci instytutw badawczych - akurat jego politechnika bya czynna. Pewnego ranka Tania pojawia si nieoczekiwanie z jakiego tam powodu w Moskwie, otwor zya drzwi swojego mieszkania i zastaa Andriej a ze studentk w swoim ku ma141 eskim. Jako operujca dono nym gosem kobieta z poudnia Rosji, Tania wydara si na Andrie tak, e cay blok j sysza. Andriej nawet si nie tumaczy. Powiedzia jej, e kocha t studentk. Studentka z kolei nie powiedziaa ani sowa, ubraa si i przesza do kuchni, gdzie nastawia czajnik z wod na her at, jak gdyby nic si nie stao. Milczenie tej rywalki i jej demonstracyjnie okazywane obeznanie z rozkadem mieszk ania byo ostatni kropl, ktra przepenia czar. Wa nie tam i wa nie wtedy Tania dosza e przez cae swoje maeskie ycie mordowaa si z aosn rodzink Andrieja tylko po to, lka moga sobie wkroczy w jej przestrze. Powiedziaa Andriejo-wi, eby sobie nie wyobraa, pu ci mu to pazem. Ten zebra swoje rzeczy i odszed razem ze studentk. W rezultacie by to dzie, w ktrym rozpoczo si dla Tani nowe, cakowicie niezalene ycie riej zachowywa si odraajco, nie dajc jej nawet kopiejki na utrzymanie dla niej, dla s iebie ani dla dzieci. Trzy lata p niej, kiedy Tani udao si zarobi troszeczk grosza, od czasu do czasu nawet go ywia czy kupowaa mu ubrania. Nie robia tego jednak ze wspczuci a. ywia Andrieja, bo zemsta jest sodka. Podawaa mu czerwony kawior - w czasach radzi eckich by to symbol luksusu, na ktry moga sobie teraz pozwoli. Andriej poera go, a zac u wychodzi uszami, nawet nie zarumieniwszy si wobec takiego ponienia - tak bardzo b y godny. Czasami jada nawet w zainstalowanych przy ko cioach garkuchniach, na dodatek udajc, e jest jednym z wiernych. Nauczy si nawet, jak si przeegna. Latem roku 1992, w tej porze wolnorynkowego przeomu, wszystko cigle jeszcze byo kwe sti przyszo ci. Po tygodniu, kiedy nie byo ju czym nakarmi dzieci, przy akompaniamencie nalega te ciowej, ktra mwia, e Tania musi przebaczy Andriej owi i przyj go do siebie wrotem, posza handlowa na pobliskim bazarze. 142 Te ciowa piszczaa: Co za haba! Haba!" - po czym szukaa schronienia w swym ku. Oprzyto jednak wkrt-11\ kiedy za swoje haniebnie zarobione na bazarze pienidze lania zacza j ej kupowa lekarstwa. aden z synw tej star-/ej pani, ani jej m, ani pozostae synowe, ni e potrafili dla mej czego podobnego zrobi. Sprawy przybray obrt tragiko-miczny, gdy na rodzinnej naradzie postanowiono, e nigdy -* nkolwiek by si dziao - nie zaczn wypr zedawa swoich roili twych pamitek, zabytkowych mebli odziedziczonych po pr/odkach, rzadkich antykwarycznych okazw albumw muzycznych czy te obrazw sawnych dziewitnastowi ecznych msyjskich malarzy. Te ciowa Tani, lec uporczywie w ku 1 gotujc si raczej na m na pohabienie, bya pierw--./.;(, ktra sprzeciwia si temu pomysowi. We wczesnych latach dziewidziesitych inne rody o dugich tradycjach, ktre mc wypuszczay z rk swych pamite odowych przez cay okres lat stalinowskich, zaczy je wyprzedawa za marne gros/c, czy Je -jak wwczas mwiono - za posiek". Tymczasem Tania przebywaa na bazarze od szstej rano do lalenastej wieczr. Nie bya to praca, lecz cika harwka. By in czy ciec w najczystszej postaci, lecz mia on jedn zbawi n-m;| cech: byo to niewolnictwo z metk cenow. Tania wysta-u aa na bazarze, zarabiajc p rawdziwe ruble, ktre pobrzkiway w jej kieszeni. Co wicej - dostawao si gotwk na bie

si i brao si pienidze, nie kiedy -p niej, tylko od razu, a to si liczyo. Tania zawsze aa 1 In domu z pienidzmi. Take - ze spuchnitymi nogami, le-ilwie zdolna zrobi choby kr ok, no i z ogromnymi, spuchnitymi na ksztat krabich szczypiec domi, ktrymi niezdolna bya nawet si umy, doprowadzi swj wygld do choby na poy ludzkiej postaci. Ale - bya n szcz liwa! - Moesz mi wierzy lub nie, ale byam szcz liwa, nie b-ikc ju wicej zalena od nikogo. dyrektora instytutu, ktry mi nie paci, ani od Andrieja, ktry nie dawa mi nic, ani od te ciowej, z tymi jej pamitkami rodowymi i tradycjami. Byam zdana tylko i wycznie n a siebie. Tania, bogata teraz i pikna, opowiedziaa mi o tym, jak to si wszystko zmienio przed dziesicioma laty. - Te ciowa?... C, pewnego piknego dnia powiedziaam jej, eby si wreszcie odwalia A co s e my lisz? Wtedy pierwszy raz nie usyszaam w odpowiedzi kazania! To byo objawienie. N a moich oczach dziaa si rewolucja. Stara moskiewska inteligencja, z pozoru nieprze kupna, zacza si ama. I to dziki pienidzom, jakie dawaam swojej te ciowej. Przestaa m ykady, bo zaczam j ywi. Mnie, ktra przecie zawsze zasugiwaam na kar"! Stopniowo w - caa ta rodzina, ktra patrzya na mnie z gry przez tyle lat, bo nie legitymowaam si ta kim pochodzeniem jak oni, a do tego (jak to zawsze mawiali) nakoniam Andrieja do p o lubienia mnie, bo chciaam si przenie do Moskwy - caa ta rodzinka nauczya si do mnie cha, a nawet z uwag sucha tego, co im miaam do powiedzenia. A dziao si tak po prostu d atego, e ich wszystkich karmiam, dziki handlowaniu na tym bazarze. Rozkoszowaam si ty m. I wyobra sobie, e byam gotowa robi to w dalszym cigu, z jednego tylko powodu: aby zyska jeszcze wicej pienidzy, coraz to wicej, i ponia ich, stale im to wypominajc. Kiedy wracaa do domu niedugo przed pnoc, padaa wyczerpana na ko. Nie miaa ju czasu Nie sprawdzaa im odrobionych lekcji. Padaa nieprzytomna i gasa niczym wiato. Wczesny m rankiem nastpnego dnia wszystko zaczynao si od pocztku. Dziemi Tani zacza opiekowa si te ciowa - zreszt po raz pierwszy, trzeba to powiedzie, zamieszkiwali pod wsplnym dachem. Rwnie i to wprawio Tanie, kolejny raz, w zdumieni e. Je li chodzi o bazar, Tanie zatrudnia tam pewien sprytny mody czowiek, ktry by wahadow ", jak mwili na nieI ludzie. Wahadowe kursy" Nikity polegay na przywoeni taniej odziey z Turcji, tanich ar buzw z Uzbekistanu, ta-iu h mandarynek z Gruzji; de facto - wszystkiego, co tanie , k,|ii tylko byo mona. Tania, wraz z innymi kobietami, ktre I Li niego pracoway, sp rzedawaa te jego towary. Nie byo mowy o podatkach, adnych daninach na rzecz pastwa. Na bazar/c panoway zasady takie same, jak w wizieniu. Nieporozumieni a rozstrzygano w sposb bezwzgldny, kwity wymuszenia, bito ludzi. Inne handlujce pani e byy w wik- .'u ci w tej samej sytuacji co Tania - samotne kobiety, ktre stawiay dziec w domu, bye przedstawicielki inteligencji mkowo-technicznej, ktrych instytucje, w ydawnictwa czy ilakcje pozamykano. Dla swoich szefw byy gatunkiem sto-i' vm troszk wyej od kurew. Wkrtce Tania zacza sypia z Nikit. To on wyapa j po rd innych, pomimo dzielcej ich r i zabra i i /e sob do Turcji na jedn ze swoich zakupowych wypraw. W/.i j tam raz, i d rugi raz, i trzeci, i tak to w cigu dwch miesicy Tania - kobieta, ktrej wci wiodo si dzo do-i'i/e w handlowaniu - sama staa si wahadowcem, przekonawszy si,, e* dziaalno t ie dotyczy bynajmniej nauki >> rakietach. A potem Nikit zamordowano, zastrzeli go - nie wiadomo kto. Pewnego ranka znalezion o go na bazarze z dziur od kuli u gowie, i to wszystko. Sprzedawczynie od Nikity p rzeniosy .iv teraz do Tani, i to z pocaowaniem rki. Tania okazaa si .macznie skuteczni ejsza od Nikity, tote interes zacz kwitn. In, e nie bya a takim bydlakiem jak tamten, mi nie-podziank. Mino kolejne p roku i Tania przestaa je dzi do Turcji. Nie dlatego, eby bya tym zmcz o funkcjonowanie w charakterze wahadowca byo cikim kawakiem chleba. W tamtych czasach trzeba byo towary przewozi samemu, w ogromnych pakach, ktre cigao si ze sob po lotnisk ch 144 i dworcach kolejowych, aujc grosza na kadym kroku, nawet na wzki bagaowe, za ktre te eba byo paci. Tania przestaa sama tam je dzi, bo odkrya swoj nisz: bya wyjtkowo dob resach.

Tania kwita, a jej dziaalno rozrosa si do takich rozmiarw, e najpierw zatrudnia pic otem jeszcze nastpnych piciu wahadowcw, stajc si wa cicielk czego , co w kontek cie l rynku byo sporym przedsibiorstwem. Wahadowce" je dziy, jej pracownice handloway, Tania a zarzdzaa tym wszystkim. Ju teraz pojawiaa si, jak mwiono, ubrana nie jak Turczynka" co oznaczao, e jak Europejka. Staa si bywalczyni wszystkich moliwych restauracji, gdzi e jadaa, upijaa si, szastaa pienidzmi i relaksowaa si po pracy. Miaa mas forsy do sw dyspozycji, dla rodziny i dla pracownikw. A wpywy byy w tamtych latach astronomiczn e. Miaa kochankw odpowiednich do swojego poziomu dochodw i wieku: wirtuozw. Pozbywaa si ich, kiedy jej si podobao. Szczerze powiedziawszy, Andriej nie mg wiele zwojowa w t ym rewirze... Min kolejny rok - i Tania postanowia odremontowa mieszkanie, najpierw stajc si jego wa cielk. Pokupowaa kilka raczej ciasnych mieszkanek - dla Andriej a, jego braci i sw ojego te cia, co wszystkich ich uszcz liwio. Zatrzymaa jednak swoj te ciow-staruszk prz ie. Nie to, eby si ulitowaa - potrzebowaa przecie kogo do opieki nad synami. Starszy, Igor, wszed w okres dojrzewania i zaczy by z nim problemy, no a modszy chopiec by chor wity. Ale Tania przeprowadzia ten remont jako swego rodzaju odwet: Naprawd to chciaam im p okaza, kto tu jest wa cicielem tego miejsca!" Powyrzucaa stamtd wszystko, absolutnie wszystko. Wy-sprzedaa wszystkie rodowe pamitk i i zatara wszelkie lady przykurzonej szlacheckiej przeszo ci swoich te ciw. Nikt si 146 temu nie sprzeciwi. Te ciowa pojechaa na dacz, zesza jej /. drogi. W efekcie powstao nowoczesne, europejskie mieszkanie wyposaone w najnowsze zdobycz e techniki. Po przeprowadzeniu remontu Tania postanowia i za ciosem: porzucia dziaalno opart na k ach wahadowcw 1 rozpocza wa ciw dziaalno handlow, kupujc w Moskwie pewn liczb sk - Co?! To te sklepy s twoje?... - Nie mogam uwierzy wasnym uszom. Tania bya wa cicielem dwch wspaniaych supermarketw, do ktrych je dziam po pracy. - Gratuluj! No, ale te twoje ceny... - Wiem, ale Rosja to bogaty kraj!... - odparowaa ze miechem. - No, nie tak znw bogaty. Staa si imperialistk. Takim i roch pragmatykiem. - No jasne. Jelcyna ju nie ma, a wraz z nim przepad atwy pienidz i uroki ycia... Ci, co s teraz u wadzy, to nienasyce-ni pragmatycy, i ja jestem jednym z nich. Ty jest e przeciwko l'utinowi, a ja jestem za nim. On mi jest prawie jak brat -w przeszo ei poniewierany, teraz si odkuwa. - Co masz na my li, mwic o nich nienasyceni"? - apwki. Niekoczce si apwki, ktre trzeba wrcza wszystkim. Spacam, kogo trzeba, tyl eby mc dalej prowadzi swoje sklepy. Komu ja nie daj tych apwek?! Urzdasom na posterun ach milicji, straakom, inspektorom sanitarnym, wadzom miejskim. No i gangsterom, n a ktrych dziace stoj moje sklepy. Wa ciwie to ja je kupiam od gangsterw. - A nie obawiasz si prowadzi z nimi interesw? - Nie. Bo ja mam marzenie: chc by bogata. A w dzisiejszej Rosji to oznacza, e musz i ch wszystkich pospaca. Bez lego podatku" zastrzeliliby mnie jutro i zastpili kim inny m. - Nie przesadzasz? 147 - Je li ju, to przynajmniej rozumiem, co si wok mnie dzieje. - A co z biurokratami? - Niektrych spacam sama, a pozostaym pac gangsterzy. Daj im pienidze i dlatego dobrze z tymi drugimi gangsterami, czyli urzdnikami. W zasadzie jest to bardzo wygodne. - Gdzie jest teraz Andriej? - Nie yje. W kocu nie mg si pogodzi z faktem, e moja pozycja w wiecie si podwyszya i je ten mj kawior. Prosi, ebym przyja go znw do siebie, ale ja nie miaam na to najmn ejszej ochoty. Powiedziaam, eby sobie znalaz inn studentk. Tak czy owak, nie chc y z ydalem, kimkolwiek on jest. Zdecydowaam, e podobaj mi si mczy ni przystojni. Chodz na e striptizy i tam sobie wybieram partnerw. - artujesz chyba! A nie tsknisz za yciem rodzinnym? Za rozkosz domowego ogniska? - Nie. Nie tskni. Dopiero zaczam ycie. No, s ze strony tej sytuacji, jasne, e s. Mo wydawa, e wszystko to jest ohydne, ale co byo znowu takie czyste, kiedy yam tak jak k iedy ?

- A co z twoimi dziemi? - Igor, niestety, okaza si sabowity, tak jak Andriej. Jest na lekach. Wysaam go do kl iniki. To ju pity raz... A mj Sta-sik ksztaci si w Londynie. Bardzo jestem z niego du mna. Bardzo. Jest tam pierwszy we wszystkim. Moja te ciowa si nim zajmuje. Wynajmuj dla niej mae mieszkanie. Stasik mieszka w tygodniu w akademiku, a w weekendy w ta mtym mieszkaniu z moj te ciow. Zapaciam za jej operacj, wymian biodra. Zrobili jej to w Szwajcarii. Wrcia do ywych, biega w kko jak mdka, no i wielbi mnie z najwyszym oddani Tak, sdz, e tak naprawd jest. To wielka rzecz - mie pienidze. Do pokoju w lizn si Dawid z tac. 148 - Czas na herbatk, dziewczynki! - powiedzia agodnym tonem. - Tylko my we trjk. Dobrze , Tanieczko? Tania kiwna gow i powiedziaa, e za chwilk wrci. Chciaa si przebra do tej herbaty. emanowao zde-generowanie i rozleniwiona ociao . Wszystko to troch przyprawiao o mdo c ilku minutach Tania wrcia. Bya caa w brylantach: jej uszy jarzyy si blaskiem, wydekolt owany strj cay si mieni. Nawet wosy jej byszczay. Ten pokaz by zrobiony na mj uytek. Grzecznie daam wyraz swemu uznaniu. Tania bya napr awd zadowolona; promieniaa tak jak jej brylanty za spraw przyjemno ci, jak dawao jej za prezentowanie siebie - nowej Tani - starej przyjacice. Szybko dopiy my herbat i zaczy my si egna. - Tylko tym razem nie na dziesi lat! - wystpia z propozycj Tania, gdy my si rozstaway. - Musimy si postara - odpowiedziaam i schodzc po schodach pomy laam sobie, e w epoce P tina ludzie istotnie kontaktuj si ze sob cz ciej. To znaczy - starzy znajomi. By w Rosj i czas, byo to w okresie p nego Jelcyna, kiedy wszyscy byli okropnie zajci, starajc si po prostu przetrwa; ludzie nie dzwonili do siebie latami - niektrzy zawstydzeni sw oim ubstwem, inni dlatego, e byli bogaci. By to czas, w ktrym wielu na stae wyemigrow ao, niejeden wpakowa sobie kulk w eb, bo wydawao mu si, e ju nie jest nikomu potrzebn a niektrzy wdychali kokain z obrzydzenia do samych siebie. Teraz jednak mogo si wyda wa, e wszyscy, ktrzy przetrwali, zaczli si na nowo spotyka. W spoecze-.twie zauwaal anowao wiksze uporzdkowanie - lu-tl/ie miewali nawet wolny czas do dyspozycji. Kiedy nadeszy nowe czasy, kobiety byy si napdow-ingaujc si w przedsibiorczo , rozw Mowie stawali si gangsterami i wielu z nich zgino w strzelaninach podczas pierwszych lat epoki Jelcyna. Te rze149 czy dziay si, bo tu przed nadej ciem pierestrojki wiele rosyjskich kobiet poczuo - tak jak Tania - e nigdy nie bd mogy zmieni swego ycia. Ale oto nagle pojawia si dla nich wielka szansa. W tydzie p niej musiaam by na konferencji prasowej, zwoanej chyba w zwizku z wyborami u upeniajcymi do miejskiej Dumy. Tam te, do nieoczekiwanie, spotkaam Tanie ponownie. W n aszym ju dosy ustrukturyzowanym i -podobnie jak za Sowietw - klikowym spoeczestwie wa c ciele supermarketw zwyczajnie nie chodz na konferencje prasowe. Tania ukazaa si oczom dziennikarskiego wiatka w nienagannie uoonej fryzurze, w klasyc znym czarnym garniturku kobiety interesu, bez choby jednego widocznego na sobie b rylantu. Dawid rwnie tam przyby, i te wyglda arcyszy-kownie, bezbdnie penic rol se handlowego Tani -zachowywa si z umiarem, nie nadskakujc. Tym razem obyo si bez adnych ziewczynek". Usiadam w rd dziennikarzy. Tania znalaza si po drugiej stronie barykady. Gdy wrczono je j mikrofon, bya ostatnim w kolejno ci mwc. Bya jednym z kandydatw do fotela w miejskiej Dumie. Mwia dziennikarzom - take i mnie -jak widzi problemy moskiewskich bezdomnyc h i obiecywaa walczy o ich prawa, o ile wyborcy uczyni jej zaszczyt wybrania jej na czonka zgromadzenia prawodawczego. - Na co ci to znowu, u licha? Przecie ju jeste bogata! -spytaam Tanie po zakoczeniu k onferencji. - Ju ci mwiam: chc by jeszcze bogatsza. To bardzo proste: nie chc paci apwek radne ego okrgu. - Tylko tyle? - Ty nie masz pojcia o tym, jakiego dzi poziomu signa korupcja. Za czasw Jelcyna gangs terom nawet si o tym nie nio. Jak mnie wybior na radn, bdzie o ten jeden podatek" mnie . 150

- Ale dlaczego zaja si szczeglnie wa nie obron bezdomnych? - Powdroway my do poblisk uskiej kafejki. (To Tania j wybraa - dla mnie byaby ona za droga.) - My l, e na takim tle powinnam si dobrze prezentowa. Ale tak czy inaczej, mog im napra wd pomc si pod wig-n, tak eby swoje powodzenie mogli zawdzicza wasnym wysikom. Sama cie zrobiam. - A dlaczego na konferencji, pod koniec swojego wystpienia, mwia o Putinie? O tym, j ak go miujesz, szanujesz i jak mu ufasz. Czy to twoi image makers (spece od wizer unku) tak ri kazali? To jest w okropnym stylu. - Wcale nie. To jest wa nie to, co naley dzisiaj robi. I ja n> wiem bez pomocy adnych image makers. - Tania potkna mc o to trudne angielskie wyraenie, ktre przywdrowao do R osji wraz z nowym yciem. - Gdybym nie wspomniaa u Putinie, nasz miejscowy funkcjon ariusz FSB ju by mnie nilwiedzi jutro w sklepie, przyszedby poali si, e nie powiedzia tego, co mwi wszyscy naokoo. Wa nie tego typu ycie my, przedsibiorcy, obecnie prowadzim . - No to co, je li by sobie przyszed i co takiego powiedzia? - No to nic. Domagaby si tylko apwki. - Za co? - eby zapomnie", o czym to ja nie powiedziaam. - Posuchaj, czy ty nie jeste aby tym wszystkim zmczona? - Nie. Gdybym musiaa pocaowa Putina w tyek, eby do-la jeszcze par sklepw, zrobiabym - Ale co ma znaczy to dosta"? Przecie ty je po prostu y. upujesz, prawda? Pacisz za t o, i koniec. Nie, teraz to inaczej wyglda. eby co dosta", musisz zasuy u biurokratw na prawo do k ia sklepu za swoje wasne pienidze. To si nazywa ruski kapitalizm". Osobi cie mi si to p odoba. A jak si tym zmcz, to kupi sobie obywatelstwo innego kraju i - dalej jazda! Rozstay my si. Tanie oczywi cie wybrano do rady miejskiej. Podobno radzi sobie nie naj gorzej. Wkada serce w walk o biednych Moskwy. Zorganizowaa jeszcze jedn stowk dla bezd mnych i uchod cw, kupia kolejne trzy supermarkety, do tego czsto si pojawia w telewizj i, wychwalajc nasze jake nowoczesne czasy. Ostatnio zadzwonia, proszc mnie o napisan ie artykuu o sobie. Zrobiam to. Wa nie koczysz jego lektur, Czytelniku. Poprosia, abym aa jej go do przeczytania przed publikacj; bya przeraona, ale powiedziaa: To wszystko prawda." Nakonia mnie, abym przyrzeka, e nie ogosz tego w Rosji przed jej mierci. - A za granic? - Prosz bardzo. Niech si dowiedz, czym mierdz nasze pienidze. No to teraz ju Pastwo wiedz. Misza i Lena Misza by onaty z Len, moj szkoln koleank z wczesnego dziecistwa. Po lubia go, gdy po c lat siedemdziesitych byli na studiach. W tamtym czasie Misza by bardzo bystrym, utalentowanym chopakiem, ktry tumaczy z niemieckiego, robi dubbingi do filmw, bdc jes e studentem w Instytucie Jzykw Obcych, i ktrego przyszo wydawaa si wietlana. Po uko studiw zasypano go atrakcyjnymi propozycjami zatrudnienia - a nie byo to bynajmnie j co , co zdarzao si czsto. Tak to Misza zatrudni si w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, ktre byo miejscem bard zo prestiowym, szczeglnie pod koniec okresu radzieckiego. Byo to niezwyke, eby chopak bez rodzinnych powiza mg si dosta do takiego zamknitego przedsibiorstwa jak nasz MSZ. sza takich powiza nie mia. Wychowywaa go babcia, skromna sprztaczka. Matka jego zmara nagle, na nowotwr mzgu, kiedy Misza mia zaledwie 14 lat. Ojciec szybko opu ci osierocon rodzin i odpyn z inn kobiet Tak wic mamy naszego Misze w MSZ-cie. Byli my wielkimi przyjacimi. Je dzili my razem na p ikniki, opiekali my na ruszcie kebaby przy le nym ognisku i wspaniale cieszyli my si sw oim towarzystwem. Byy my z Nin bardzo blisko, i take Misza bardzo chcia nalee do paczki Nasz relacj podtrzymywao moich dwoje maych dzieci. Kiedy Misza przychodzi z wizyt, po prostu nie mg od nich oderwa oczu. Wpatrywa si w nie ze wzruszeniem, niezalenie od teg o, jakie nonsensy wyczyniay; godzinami rozmawia i bawi si z nimi. Wszyscy nasi znajomi wiedzieli, e Misza bardzo chce mie dzieci. Mia na tym punkcie obsesj, ale Lena bya utalentowanym jzykoznawc. Pisaa swoj dysertacj i cay czas odkad yzj o dziecku na czas po uzyskaniu stopnia dok-tora nauk filologicznych. W eCekcie Misza zrobi si bardzo niespokojny. Stopniowo wyksztaci si u niego kompleks na tym punkcie, e nie maj / Len dziecka. Sam cierpia i zacz zadrcza wszystkich wok, dziej za Len. Ona jednak bya zrobiona z twardego materiau i skoro raz powzia postanowi

enie, nic nie mo-clo tego zmieni. Miaa obroni prac i uzyska dyplom, .1 dopiero potem zaj w ci. I wa nie o to wszystko si rozbijao W reakcji na to Misza sign po butelk. Godzi si ze swym rozczarowaniem tak dugo, jak ty ko mg, ale potem po prostu przesta zachowywa si rozsdnie. Na pocztku nie pi iluo; lu si mieli z tego i podpuszczali go, ale p niej je-i'o popijawy przerodziy si w parodniow e cykle. Znika i Bg i eden wie, gdzie spdza noce. P niej te pi, przez cae tygodnie be erwy. Lena my laa, e moe da sobie spokj i ju me dokoczy tej swojej dysertacji, no ale j k tu sprawi sobie d/iecko z czowiekiem, ktry jest permanentnie nietrze wy? 153 A potem nadeszy nowe czasy: Gorbaczow, Jelcyn. Jedynym powodem, dla ktrego Miszy n ie wyrzucono z pracy za chroniczne pijastwo (za komuny wywalono by go natychmiast ), byo to, e nikt nie potrafi go zastpi. Kadry MSZ, ktre znay jzyki i miay do wiadcz pracy po drugiej stronie elaznej kurtyny, stay si nagle bardzo cenne. Ludzie ci por zucali spukany MSZ na rzecz pracy w komercyjnych firmach i oddziaach zagranicznych spek, ktre wwczas wykwitay. Misza nie dosta adnych ofert, chocia to Niemcy jako pier uderzyli na rosyjski rynek i najbardziej poszukiwani stali si wa nie tumacze z niemi eckiego. Ale nawet w ministerstwie jego dni byy policzone, i w kocu go zwolniono. Pewnego d nia, p n nocn por, pod sam koniec roku 1996, w grudniu, przy blisko trzydziestostopnio wym mrozie, kto zadzwoni do moich drzwi. Bya to Lena; miaa na sobie tylko nocn koszul i na niej paszcz. Po Moskwie po prostu nie chodzi si w zimie w takim ubraniu, a ju na pewno nie wtedy, kiedy si jest Len, ktra zawsze wychodzia na dwr w nieskazitelnej postaci. Bya agodn, zrwnowaon, dobrze wychowan, inteligentn mod kobiet. A teraz je bos, jak gdyby bya jak osob kompletnie pozbawion rodkw do ycia, bez dachu nad gow, giej nodze na poy zasznurowany but kapa niczym chorgiewka. Moja przyjacika trzsa si, gdyby wpada przez warstw lodu do lodowatej wody, skd j dopiero co wycignito. Co j mus iertelnie przerazi, i ten szok sprawi, ze odzywaa si bez adu i skadu. - Misza, Misza... - powtarzaa bez ustanku, go no szlochajc, zachowujc si bardzo nietypo wo jak na siebie i bdc, jak si zdawao, nie wiadoma tego, gdzie jest, albo tego, e otacz aj j ludzie, i kto te to jest. Dzieci zdyy si tymczasem obudzi i spokojnie wychyny ze swego pokoju. Stany przy Leni fascynowane cierpieniem, ktrego nie rozumiay. W kocu Lena dostrzega je, wzia si w gar , zaya rodek uspokajajcy, ktry popia szklank wody, i zacza wyj Miszy nie byo w domu przez trzy noce z rzdu. Tak naprawd Lena nie oczekiwaa jego pow rotu. Przyzwyczaia si do jego pijackich cigw i nieobecno ci w domu, wic po prostu kada spa. Musiaa wcze nie rano i do instytutu. Jednak niedugo po pnocy Misza nagle si zjaw to niezwyke. Tym razem wszed od razu przez drzwi do rodka i tak jak sta - w swoim zimowym paszczu i brudnych butach, nie umyty i cuchncy - wszed do sypialni i stan nad Len; gro nie mil czc, wpatrywa si w ni w pmroku. Wydawa si kompletnie obkany. Jego czarne oczy l ni lnym blaskiem, policzki miay srebrzysty odcie. Jego niegdy przystojna twarz bya wykr zywiona grymasem. Lena podcigna kodr, nic nie mwic. Wiedziaa z gorzkiego do wiadczeni ym jest poycie z pocztkujcym alkoholikiem, i e mwienie czegokolwiek nie ma sensu. Z t ym samym skutkiem mona byo mwi do kogo guchego. Trzeba byo po prostu zaczeka, a za n Lecz tym.raem Misza przysun si bliej do jej ka i powiedzia: To ju koniec... To two . e pij... a teraz mam zamiar ci zabi." Lena usyszaa w gosie Miszy nut spokojnej determinacji, ktra nie pozostawiaa miejsca na wtpliwo ci. Podskoczya i zacza ucieka po pokoju. Najpierw Misza napar na ni na balkon i ju my laa, e to koniec, ale e pijacy s niezdarni, zdoaa mu si wymkn, zapa par frontowe drzwi wybiec na nieg do najbliszego schronienia - do mojego bloku. Po tym zdarzeniu rozwiedli si, i chocia adne nie byo / natury paczliwe, oboje przycho dzili ka do mnie do kuchni, opowiadajc mi, jak to kade z nich kocha swoj drug poow, lecz jednocze nie, jak bardzo nie mog zej si na powrt, by dalej y razem. Misze widywaam w dalszym cigu, cho coraz rzadziej. Wpada od przypadku do przypadku, gwnie z pro b o pienidze, bo w dalszym cigu pi i bywa w powanych tarapatach finansowy d czasu do czasu apa jakie zlecenia i co tam tumaczy, by zwiza koniec z kocem. W trakcie swych rzadkich wizyt na trze wo mwi mi, jak to prbowa przesta pi i zacz now . Rozwin w sobie zainteresowanie prawosawnym chrze cijastwem, czyta ksiki religijne, z a ochrzczony, znalaz sobie spowiednika, ktremu ufa, chodzi do spowiedzi i do komunii, znajdujc w tym pocieszenie. By przekonany, e zbawienie jest moliwe, ale jako nie wyg

lda na kogo , kto jest na drodze do zbawienia. Kojarzy si raczej z kim , kto jest na zej drodze -osobnik z rozczochranymi, tustymi wosami. Nosi przetarty i oczywi cie uywany c zarny paszcz, o wiele na niego za krtki. Kiedy zapytaam, gdzie mieszka, wyrzuci z si ebie jaki nonsens, e to niby nikt go nie rozumie i e tak trudno jest mieszka gdzieko lwiek, gdy nikt go przecie nie rozumie. Za Jelcyna nie byby to widok szczeglnie niezwyky czy zadziwiajcy. Wielu ludzi bez gr osza przy duszy wasao si po ulicach, ludzi dobrze wyksztaconych i niegdy powaanych, kt y potracili prac i zaczli pi, kiedy nie mogli znale dla siebie miejsca w nowej rzeczy wisto ci. To wa nie na tym yznym gruncie oglnego niezadowolenia, bezrobocia i masowych zwolnie wielu ludzi, ktrzy niegdy , za czasw radzieckich, mieli konkretne zawody, pra wosawie znalazo wyznawcw, i wszyscy nieudacznicy, ktrzy potracili zajcia zarobkowe, w spmaonkw lub racj bytu, pobiegli do ko cioa, chocia adn miar nie wszyscy z nich by wierzcymi z prawdziwego zdarzenia. W tym kontek cie Misze postrzegano jako jednego z wielu, jacy si znale li na tej ciece. Pewnego razu przyszed do 156 mnie z wizyt, trze wy i jeszcze radosny, zachcajc mnie, ebym mu pogratulowaa. Ot dzie iej zosta ojcem, mia syna. Po pieszyli my z zapewnieniami, jak bardzo si z tego cieszym y: wreszcie jego marzenie si spenio. Jednak z jakich powodw Misza nie by w sidmym nieb e, czego mona by si spodziewa. Chopca nazwano Nikita. Na dugo przedtem, gdy Misza by jeszcze onaty z Len, czsto duma tym, e jak bdzie mia syna, nazwie go wa nie Nikita. - A kto jest mam Nikity? - zapytaam ostronie. - Pewna moda dziewczyna. - Mieszkacie razem? Oenie si... albo masz zamiar si oeni? - Nie. Nie podobam si jej rodzicom. - No to wynajmij mieszkanie i zamieszkaj z synem. To jest takie wane... - Nie mam za co. - Tojzacznij zarabia. - Nie chc, i nie mog. Po prostu nie mog; to jest zwyczajnie niemoliwe. - I uci wszelki e dalsze prby nawizania rozmowy. . Min przeszo rok. Jelcyn zrzek si wadzy, naznaczajc na swojego nastpc Putina. Rozpocz ga wojna cze-r/eska. Putin bez przerwy pojawia si w telewizji. A to oblatywa wojskow y samolot, a to za chwil wydawa polecenia w Czeczenii. Zbliaa si przesdzona sprawa - w ybory. Pewnej nocy Lena zadzwonia, gdy byo ju p no. - Wiesz co... - powiedziaa ledwie rozpoznawalnym gosem, cakowicie zachrypym, niczym gos piosenkarki po koncercie. - Miaam wa nie telefon... Misza zabi kobiet, z ktr /yl. tawia czternastoletniego syna ze swojego pierwszego maestwa. Chopiec by w mieszkaniu, kiedy to si stao. Misza si upi. Wyglda na to, e ta kobieta bya starsza od niego. Hyo przykro z jego powodu, no wic pia razem z nim, e1 by si nie czu taki samotny. Tak czy inaczej, wczoraj te razem pili, kiedy Misza nag le wzi n i powiedzia to, co powiedzia kiedy do mnie: Zabij ci!" Lena zalaa si zami. - To mogo spotka mnie!... - mwia. - Pamitasz?! Wszyscy prbowali cie mnie odwie od roz Mwili cie, e on si jeszcze pozbiera, e trzeba go leczy. A on o mao mnie nie zabi! Sd podszed do Miszy agodnie, szczeglnie po wysuchaniu relacji o historii jego ycia. Sk azano go na cztery i p roku. Niezbyt wiele jak na morderstwo. Zdaniem sdu, mimo swe go alkoholizmu, nie by on umysowo chory ani nie cierpia na obnione poczucie odpowied zialno ci. Wysano go do obozu pracy w Mordowii, w le n gusz. W p roku p niej komendant obozu poje wiedzi Len w jej moskiewskim mieszkaniu, gdzie mieszkaa ona ju z nowym mem, i z synem, ktrego wreszcie miaa. Komendant nie by moe najbystrzejszym z ludzi, ale najwyra niej mia dobre serce. Decyzj o odwiedzeniu Leny podj sam. Bawic w mie cie subowo, poczyta za obowizek odnale j - mimo e bya ona z Misz rozwiedziona -i zakomunikowa jej, e j a" (jak go nazywa komendant, ku zgrozie jej nowego ma) by najlepszym wi niem, jakiego t n kiedykolwiek spotka, najbardziej oczytan i naj-ciej pracujc osob w obozie. Komendant ktry ewidentnie mia pedagogiczne zacicie, powoa go na opiekuna obozowej biblioteki, ktr Misza cakowicie zreorganizowa. Sam bardzo duo czyta i pracowa z innymi przestpcam

penic rol psychologa. Samodzielnie zbudowa drewnian cerkiewk w obrbie otoczonego drute kolczastym terenu obozu i przygotowywa si do zostania mnichem. Korespondowa z jedn ym klasztorem, celem uzyskania przewodnictwa na obranej przez siebie drodze. Kom endant nie omieszka te poinformowa Leny, e wspiera zakonne inklinacje Miszy, jako e d ostrzega samo dobro, jakie dziki temu spywa na jego kontyngent mordercw, gwacicieli i recydyw istw. Na pro b Miszy mia zamiar zakupi ko cieln tac w sklepie moskiewskiego patriarchat zawie j do obozu. Wiziennik zakoczy obietnic, e bdzie interweniowa w sprawie skrcenia wyroku Miszy, mot jc to przykadnym zachowaniem swojego podopiecznego. - Leno, pani si nie cieszy? - zapyta rozwiedzion on Miszy, spostrzegszy jej zazawion rz. - Jestem przeraona... - odpowiedziaa. - Ale nie ma czym - odpowiedzia komendant. - On si bardzo zmieni, ju nie jest niebezp ieczny. Przesta pi, ju nikogo wicej nie zabije. Tak mi si przynajmniej wydaje. - Kome ndant wygadzi wosy, wypi herbat, zatar donie, jak gdyby zamierza roznieci z nich ogi czym doda: -Prawd mwic, jest mi troch przykro, e on wyjdzie. Zaczy my si szykowa na to, co miao si wydarzy. Misza mg si w kadej chwili na powr kwie. Ostatecznie, zanim Misza znw si zjawi, nasta rok 2001. I'rze par tygodni wasa si, z ajc si gdzie podzia; niemieckiego zapomnia i teraz ju kompletnie nie potrafi si przyst sowa do nowego ycia. Wiedziaam, e jest w Moskwie od duszego czasu, ale raz spotkali my si przypadkiem, na Bu lwarze Twerskim. Kiedy nasze cieki si zbiegy, ledwie rozpoznaam tak dobrze znane mi n iegdy rysy. Usiedli my na awce i rozmawiali my ze sob ze trzy godziny bez przerwy. Nie zapyta o moje dzieci, a ja nie pytaam o jego syna. Misza potrzebowa po prostu ko-no , z kim by mg porozmawia, kto by chcia go wysucha. Wic mwi przez cay ten czas o wyborze wa ciwego klasztoru. Przyjrzaam si z bliska czow i, ktry siedzia przede mn. Z dawniejszego Miszy, albo z tego, czym by w modo ci, nie zo stao prawie nic. Wyglda szaro, staro i by sflaczay. Nie mona byo nic dostrzec z talent , jaki niegdy 158 si w nim wyczuwao. Bya w nim jedynie uraza do losu, i mnstwo grypsery. Do tego jeszc ze poczstowa mnie stekiem banalnych gupot na temat sensu ycia, w takim ujciu, jak pis z o tym w prymitywnych broszurach dla ledwie gramotnych. Chyba pojam, jakiego rodza ju bibliotek musieli mie w tym obozie w Mordowii. - A prac jak sobie znalaze ? - Niby gdzie? Pac wszdzie marne grosze, za to wymagaj nie wiadomo ile. - C, wszyscy jeste my teraz w takiej samej sytuacji. Musimy to po prostu jako znosi... - zaczam, ale Misza mi przerwa: - A ja nie chc by taki jak wszyscy inni. W jego przypadku tak byo bez wtpienia. - A jak ci idzie z tym klasztorem? - Na razie nie mog mnie przyj. Jest kolejka chtnych, i nawet do tego trzeba uywa swoic h wpyww. Trzeba zna ludzi. Pobyt w wizieniu za bardzo w tym nie pomaga. - Przypuszczam, e to zrozumiae. Istotnie, dugo ci nie byo na wolno ci. - Ale ja tego nie rozumiem! - Misza robi si agresywny. - Co planujesz zrobi? - Pjd do tego ko cika - wskaza gestem za siebie, gdzie rzeczywi cie staa jedna z najsta ych cerkwi w Moskwie, porzdnie pokryta patyn czasu. - Poprosz, eby mnie tam zgodzili na stra. Powiedzieli mi, e aby si dosta do klasztoru, trzeba mie odpowiedni liczb pu w yciorysie. Za mieli my si oboje. Tylko kto urodzony w ZSRR, kto spdzi tam spor cz swego wiadome iedzia, jak typowo sowieckie podej cie panowao w odniesieniu do moliwo ci dostania dobr ej pracy, kiedy nie mona byo jej zdoby przez uycie swoich wpyww. No to jeste my w domu rozmawiajc sobie o klasztorze, wierze, religii, zasadach Ko cioa; o rzeczach, ktre j u nie mogy by odleglejsze od 160 powszedniej realno ci radzieckiego sposobu ycia. Pokadali my si ze miechu na sam my l o m takim. - To przedziwne - powiedzia Misza -jak to w nowej Rosji nagle zbiegy si ze sob drogi

prawosawia i sowieckiego ycia. Spod opuchnitych powiek czowieka majcego problem z nerkami albo sercem nagle zerkn na mnie dawny Misza, wesoy, bardzo uwany, figlarny, szarmancki. - Oczywi cie, e si zbiegy. Nie obawiasz si, e cerkiew, do ktrej tak bardzo pragniesz zg i akces, zamienia si w taki lokalny komitet Ligi Modych Komunistw, z ktrego kiedy ucie e wszystko po prostu przemalowano na inne kolory, i e kiedy w kocu przyjm ci do tego klasztoru, to si gorzko rozczarujesz i... Ugryzam si w jzyk. Nie przychodziy mi do gowy adne gadkie sowa. - Chciaa moe powiedzie, e znowu kogo zabij, oskarajc tegp kogo o spowodowanie moich mw? - Nie, oczywi cie, e nie - wydukaam, cho dokadnie to miaam ochot powiedzie. Zdawao si wu nadajemy /. Misz na tych samych falach. - Ale dokadnie to chciaa powiedzie. Mog odpowiedzie tyle, e sam si tego obawiam, rze sna, no, ale nie mam przecie dokd pj . Jak zostan tutaj, to bez wtpienia wylduj ponow wizieniu. W wizieniu, w tej zamknitej przestrzeni, czuem si zreszt lepiej; klasztor to taki jakby obz pracy, tylko stranicy s inni. Ja potrzebuj y pod stra. Nie mog si ontrolowa, widzc, jakie to ycie toczy si dookoa nas. - A jakie jest to ycie? - Cyniczne. A ja nie mog znie cynizmu. Wa nie dlatego zaczem pi. - Ale czemu zabie swoj przyjacik? Czy i ona bya cyniczna? 161 - Nie, to by bardzo dobry czowiek. Nie pamitam, dlaczego j zabiem. Byem pijany. - Zatem, tak czy inaczej, nie mgby pozosta w rd wiata. - Mowy nie ma. Nie wytrzymabym tego. Co prawda nie spotkaam Miszy ju wicej, ale wiem na pewno, e nie udao mu si dosta do kl sztoru. Wci przecigano formalno ci. Prawosawna biurokracja w Rosji jest bardzo podobna do tej pastwowej - obojtna na wszystko, co nie ma na ni bezpo redniego wpywu. Misza p owdrowa do patriarchatu, zajmowa si tam robot papierkow, pracowa jako str ko cielny, to mieszka w cerkwi. Stopniowo wraca do picia. Pojawi si parokrotnie u Leny, proszc o pienidze. Za pierwszym razem daa mu sto rubli, za drugim -odmwia. I miaa racj. I ona, i jej m pracowali nie po to, eby Misza mg sobie pi, kiedy tylko przychodzia mu na to chota. No pewnie, e miaa racj. Tylko e Misza rzuci si pod metro. Usyszeli my o tym duo p niej, zupenie przypadkiem. I yli my, e Misze -jednego z najbardziej utalentowanych Rosjan, jakich znaam -pochowan o jako bezdomnego i osob, w zwizku z ktr nikt si nie zgosi". Dokadniej mwic - pogr go prochy, gdy w takich przypadkach szcztki kremowano. Nikt nie wie, gdzie znajduj e si jego grb. RlNAT Mona przeprowadzi frontalny atak, albo mona zastosowa manewr obej cia. Ogrodzony teren Specjalnego Puku Rozpoznania Ministerstwa Obrony, jego najbardziej elitarnego po doddziau, nie jest - rzecz jasna - miejscem, po ktrym mogliby si krci cywile tacy jak ja. Czasami jednak naley tak zrobi. Przywiz mnie tutaj Rinat, jeden z pukowych ofice rw. Rinat ma stopie majora. Nikt nie wie, kim byli jego rodzice. Wychowa si w sieroc icu. Ma wschodni twarz, sko ne 162 oczy; mwi kilkoma jzykami z obszaru Azji rodkowej. Specjalno ci jego byo zbieranie dany ch rozpoznawczych. Rinat latami prowadzi konspiracyjn walk podczas wojny w Afganist anie. Nastpnie zajmowa si infiltrowaniem uzbrojonych band tadyckich na terenach grski ch i na pograniczu afga-sko-tadyckim, wyapujc przemytnikw narkotykw na gorcym uczynku. Na zlecenie rosyjskiego rzdu wspomg rwnie, w sposb niejawny, niektrych dzisiejszych pr zydentw dawnych republik radzieckich w dochodzeniu do wadzy. Oczywi cie spdzi rwnie spo o czasu w Czeczenii podczas obu wojen. Pier ma obficie udekorowan medalami. Szukamy z Rinatem dziury w pocie. Chce mi on pokaza plugawe warunki, w jakich bytu je - ze wszystkimi swoimi medalami - w oficerskich koszarach; chce mi te pokaza do m w wojskowej wiosce, do ktrego mia nadziej si wprowadzi, lecz nie mia w tym wzgldzie zcz cia. Chocia jego puk jest wysoko wyszkolony i bardzo sawny, znajdujemy wreszcie dz iur, ktrej szukali my. I jest to wcale imponujca dziura. Nie to, eby bya akurat w sam r az dla nas dwojga, ktrzy chcemy^si przez ni przecisn: mona by przez ni wjecha czogie Idziemy sobie tak przez pi minut, i oto jest - wioska, w ktrej mieszkaj szpiedzy. Je st ranek. Wok nas widzimy twarze oficerw, podczas wolnego dla nich dnia, twarze, na

ktrych nie go ci u miech. Pogoda, jaka jest, na pewno nie polepsza naszych nastrojw. Pod nogami chlupoce rozdeptana glina. Wa ciwie to nie idziemy, lecz lizgamy si, patrzc pod nogi, eby mc utrzyma rwnowag. Patrz w gr i - c za cudowna zjawa! - widz oto przed sob co , jakby mira, po rd innyc h piciopitrowych budynkw: schludny, nowy, szarozielony wielokondygnacyjny blok mies zkalny. - Tak to si wszystko zaczo - opowiada Rinat. - Oczywi cie chciaem mie mieszkanie. Miaem ju dosy tuania si 163 po wiecie. Mj syn dorasta, a mnie cigle nie ma, wci jestem gdzie na wojnie. Major przerywa w poowie zdania i nieoczekiwanie podejmuje manewr, ktry mnie zadziw ia. Chowa twarz i kuli si, jakby kto do nas strzela i jakby my potrzebowali znale rw, b si schroni. Rinat spokojnym szeptem oznajmia, e powinni my udawa, e si nie znamy: pros mnie te, ebym nie spogldaa naprzd, nie machaa rkami i w ogle nie przycigaa uwagi. - Ale o co chodzi?... - pytam. - Czy to jaka zasadzka? To ma by art z mojej strony, rzecz jasna. - Nie wolno nam go rozzo ci - mwi mikko Rinat, kontynuujc swj manewr, wykonywany dla od rcenia uwagi. Zmieniamy kierunek jak wyszkoleni szpiedzy - szybko, zrcznie, nie robic zamieszani a. - Kogo tu nie wolno niepokoi? - dopytuj, gdy Rinat podnis gow z westchnieniem ulgi, sy gnalizujc, e niebezpieczestwo mino. - Pitrowa, zastpy oficera dowodzcego. Nasze manewrowanie wzio si std, e Pietrow jecha w naszym kierunku. Jego wz podjecha p tamten adny nowy blok, bo on tam wa nie mieszka. Dopiero gdy znikn w rodku, Rinat rozlu si i wznowili my nasz wdrwk wok ogrodzonego terenu. I wci koczyli my j przy tym a a ktry Rinat spoglda z tsknot i zawi ci. Prawd powiedziawszy, jestem zakopotana. Co nieco wiem na temat dokona bojowych Rina ta, jego nielkiwo ci, i dlatego jestem zdumiona. Czego on si tak strasznie boi, cieka wa jestem? mierci? - Nie, ze mierci to ja nauczyem si y. Nie to, ebym si przechwala... - e ci zapi? - Tak, tego oczywi cie te si boj, bo wiem, e bybym torturowany. Widziaem, jak to bywa. le nie, tego, e mnie /api, to ja si w ogle nie boj. - No wic czego? - Pewnie pokoju, ycia po cywilnemu. To jest co , o czym ja nic nie wiem. Na to nie jestem przygotowany. Rinat ma trzydzie ci siedem lat. Wszystko, co robi dotd w yciu, to udzia w wojnach. Ci ao ma pokryte ranami. Ma wrzody ukadu trawiennego i dwunastnicy, nerwy ma w strzpac h. Ma drczcy bl w stawach i kurcze mzgowe, bdce elektem wielu zranie w gow. Ostatnio major postanowi, e najwyszy czas si ustatko-wa, wrci z wojen do naszego zwycz jnego wiata. Ale oto /orientowa si, e o tym wiecie nie wie absolutnie nic. Na przykad - kto mu da jaki kt do zamieszkania? Oczywi cie, e zasugiwa na mieszkanie, za to wszyst ko, co przeszed, bro-nic interesw pastwa. A jakie rodki do ycia?... Jak tylko Rinat zacz o tego rodzaju rzeczy podpytywa 1'ietrowa, stao si oczywiste, e n a nic nie moe liczy. Do-s/ed wtedy do wniosku, e gdy wykonywa specjalne misje rzdowe, przeprawiajc si przez gry, kraje i kontynenty, jego pastwo potrzebowao go i jeszcze n agradzao medalami i orderami. Kiedy jednak zdrowie majora si wyczerpao i postanowi s prbowa osi gdzie na stae, okazao si, e nikt ani nic na niego nie czeka, przy czym w hierarchowie zwyczajnie chcieli wysa go na ulic. Chcieli go nawet wy-i/uci z tego nd znego kta w oficerskich koszarach, gdzie mieszka teraz z synem. Rinat ma syna imieniem Edik, ktrego samotnie wychowu-ie. Matka chopca zmara wiele l at temu, i przez dugi czas iilik mieszka sam w oficerskich koszarach, czekajc na po wrt ojca z jego rozlicznych wojen i wanych misji bojowych. Wiem, jak szybko zabi wr oga, eby nawet nie pisn -mwi mi Rinat. - Potrafi zwinnie i po cichu wspi si na 164 165 J gr i usun stamtd tych, ktrzy j zajli. Jestem wietnym skakowcem i alpinist. Potrafi

po gazkach i krzewach, i powiedzie, kto tam si znajduje i gdzie dokadnie si ukrywa. M am czuj, je li chodzi o gry, mwi, e to naturalny dar, ale mieszkania jako nie potrafi ie zorganizowa. Nie potrafi zorganizowa sobie w ogle niczego w cywilnym yciu. Mam oto przed sob wyszkolonego przez pastwo zawodowego zabjc. Teraz jest wielu takic h jak on. Pastwo wysya ludzi na wojn, potem na jeszcze jednaj yj tacy po rd wojennej za ieruchy caymi latami, potem wracaj i nie maj pojcia, jak wyglda ycie w warunkach pokoj u, z jego prawem i porzdkiem. Wic zaczynaj pi, przyczaj si do gangw, staj si zabj ajcia, a ich nowi panowie pac im due pienidze za usuwanie ludzi wskazywanych im jako tych, ktrych naley zamordowa w interesie pastwa. No, a samo pastwo - co ono na to? Ono si tym nic a nic nie przejmuje. Za Putina sk utecznie przestao si interesowa oficerami, ktrzy powrcili z wojen. Zupenie jakby pastw byo aktywnie zaangaowane w dbanie o to, aby liczba wysoko wykwalifikowanych zawod owych zabjcw w kryminalnych gangach bya moliwie jak najwysza. - Czy my lisz o wej ciu wa nie w co takiego? - pytam Rinata. - Nie, nie chciabym tego, ale je li wyldujemy, ja i Edik, na ulicy, to nie mog tego w ykluczy. Umiem robi tylko to, w czym jestem wyszkolony. W kocu chlupoczemy z Rinatem po bocie i brniemy ku obmierzej chaupie. Nazywana trzyko ndygnacyjnym budynkiem", stanowi koszary dla oficerw. Wchodzimy na drugie pitro i tam, za drzwiami, na ktrych uszczy si farba, znajduje si ndzny, spartaski pokoik. Przez cae swoje ycie nasz major nigdy nie mia domu, ktry mgby nazwa wasnym. Najpierw ierociniec na Uralu. Potem byy koszary akademii wojskowej, do ktrej si zapisa po sierocicu. Jeszcze p niej byy garnizonowe schroniska, na przemian z namiotami - w miejscach, gdzie peni czynn sub. W armii odsuy szesna cie lat, cigle zmieniajc miejsce pobytu za spraw ra jskowej przysigi. W cigu ostatnich jedenastu lat Rinat nieustannie si przemieszcza, od jednej bojowej misji do drugiej. Nie byo to ycie, ktre mogoby doprowadzi go do poz yskania jakiegokolwiek dobytku. - Ale byem szcz liwy - mwi major. - Nigdy nie chciaem przesta walczy. Wydawao mi si, ju pozostanie na zawsze. Wszystko, co udao mu si dotd naby, mie ci si w jednym worku na spadochron. Major otwier a swj przydziaowy kredensik, z numerem inwentarza na aosnym, sponiewieranym boku, i pokazuje mi t torb. - Przewie j sobie przez rami i ruszaj na nastpn misj! - zwi le podsumowuje swoje walor Na otomanie siedzi chopiec, ktry patrzy na nas ze smutkiem. To Edik. Przerywam majosowi: - Pan by jednak onaty, czyli musia pan mie jaki dom, gospodarstwo. - Nie, nie mieli my nic. Czasu nie byo. Kiedy Rinat walczy w Tadykistanie, pomagajc obecnemu prezydentowi Rachmonowowi w pr zejciu wadzy, wymkn si pewnego razu do Kirgizji i tam si oeni. Nowoecy poznali si poprzedniej misji bojowej Rinata w mie cie Osz, gdzie mieszkaa ta dziewczyna i dokd wysano Rinata, gdy wynik tam krwawy konflikt midzy miejscowymi grupami etnicznymi. Pobrali si wa nie tam; ich namitno i mio rozgorzaa po rd rzezi i blu. Nastpnie Ri w mod on oficerowi dowodzcemu. Ten tylko wzruszy ramionami 166 167 i poprosi Rinata, aby zostawi swoj on w Osz, dla szpiega bowiem taka umiowana u boku s tanowiaby pit Achillesa. Tak wic Rinat zostawi on i wrci do Tadykistanu, gdzie do jonej grupy na granicy pastwa. Pewnego dnia oficer dowodzcy powiedzia mu, e ma syna i e jego ona nazwaa go Edik. P ni w czerwcu 1995 r., mod on Rinata - studentk miejscowego konserwatorium - zabili ludz ie, ktrzy si dowiedzieli, za kogo wysza za m. Dopiero co skoczya dwadzie cia jeden lat ego dnia wybraa si pozdawa egzaminy jako studentka drugiego roku. Pocztkowo Edik mieszka z babci, w Kirgizji. Chopiec by za may, eby mieszka w oficersk przytuliskach, poza tym Rinat sam rzadko spdza noce nawet w tych ponurych, brudny ch pomieszczeniach, jakie pastwo mu oferowao. Cigle by zaangaowany w tajne operacje, przebywajc przewanie w naszych grach. Dwukrotnie jeszcze odnis powane obraenia i spdz och czasu w rnych szpitalach. - Ale mimo to nie chciaem mie innego ycia - mwi. -Tymczasem mj Edik rs. Nadszed w kocu czas, gdy Rinat postanowi odebra syna; potem ju Edik zostawa z babci ty ko wtedy, gdy Rinat wyjeda na proczne misje wojskowe.

Siedzimy w ich zimnym, ponurym pokoiku. Edik jest spokojnym chopcem o jasnych ocz ach, ktre wszystko widz. Bardzo ju wyrs. Odzywa si tylko wtedy, gdy ojciec wyjdzie i k iedy si go o co spyta: jednym sowem - syn szpiega. Rozumie, e ojciec przechodzi tera z ciki okres, i e wa nie dlatego w nastpnym roku szkolnym chce go wysa do podchorwk Chopcu nie podoba si ten pomys. - Ja chc mieszka w domu - mwi spokojnie i bardzo po msku, bez najmniejszej oznaki gr ymaszenia. Ale powtarza to kilka razy: Chc mieszka w domu, w domu." - A czy to jest twj dom? Czy tutaj czujesz si jak w domu? 168 Edik to uczciwy chopiec. Wie, e jak nie mona powiedzie prawdy, to ju lepiej nic nie mw i - i tak wa nie teraz robi. Istotnie - kt mgby nazwa domem" t zagrdk dla oficerw czynnych w boju, z pijackimi r ontraktowych onierzy dobywajcymi si zza cienkich cian, z inwentarzem w postaci przepi sowych mebli? Ale Edik wie, e tamci prbuj wykolegowa jego ojca nawet std, wic niech ju i to bdzie domem. Stosunki midzy pukowymi dowdcami a majorem zaczy si psu, odkd Rinat poprosi o przydz ie mu mieszkania w tym adnym, nowym budynku, wok ktrego chodzili my, kryjc si przed tam ym dowdc. Major zakada, e ma prawo zwrci si z tak pro b, bo przez szereg lat znajdo cztku listy oczekujcych na przydzia mieszkania. - Kiedy spytaem o to Pitrowa, ten si oburzy: Nie zrobie wystarczajco duo dla puku" jonuje mi Rinat. -Czy pani to sobie wyobraa? Tak wa nie powiedzia. Byem bardzo zdziwio ny i odpowiedziaem: Przez cay ten czas walczyem. Uratowaem- w grach pilotw, ktrych ni poza mn nie mg znale . Jestem potrzebny pastwu!" Majora rzeczywi cie przedstawiono do najwyszej nagrody pastwowej - Bohatera Federacj i Rosyjskiej - za to, co zdziaa, gdy wojskowy my liwiec bojowy rozbi si w grach Cze-c/e nii opodal wioski Itum-Kale w czerwcu 2001 roku. Wwczas wyruszyo w gry kilka grup p oszukiwawczo-ratow-niczych, celem odnalezienia zaogi samolotu, bezskutecznie icdn ak. Dowdcy zapamitali Rinata jako czowieka o wyjtkowym do wiadczeniu bojowym, wyczuciu gr i umiejtno ci odnajdywania ludzi, dziki odczytywaniu ladw z gazek, patykw i li ci Tamtych nieywych lotnikw odnalaz zaledwie w cigu doby. Jedno z cia miao podczon prz eczeskich 169 bojownikw bomb-puapk, i Rinat je zabezpieczy. Dziki temu rodziny ofiar mog teraz dogl ch grobw. Oficerowie suby czynnej maj takie powiedzenie, e ci, ktrzy strac gow w walce i w gra najlepsi w zawodach cywilnych. Rinat powiedzia do Pitrowa: Ja wiem, co z ciebie by z a bohater w Czeczenii: cigle tylko si czaie i czaie w siedzibie dowdztwa." Na to odpar u zastpca oficera dowodzcego: No, to teraz, majorku, nawarzye sobie piwa. Za ten przy tyczek pod moim adresem zrobi z ciebie ndzarza. Zwolni ci i nie bdziesz mia mieszkania . Znajdziesz si na ulicy, razem z tym swoim synalkiem!" I tak to Pietrow, powodowany dz, zemsty, zacz mate-rializowa swoj gro b. Najpierw pon ra, kac mu dekorowa plac wicze, a take zarzdza pukowym klubem, w ktrym organizowano filmowe dla onierzy. Nastpnie poleci Rinatowi, aby ten zaprojektowa plakaty na plac wicze (jest on wietnym artyst), co byo zadaniem ony Pitrowa. Ta zwyczajnie przestaa si pojawia w tej pracy, a wszyscy oficerowie wiedzieli, e Rinat robi to za ni, podczas gdy ona sama relaksow aa si tymczasem w tamtym adnym bloku mieszkalnym. Potem znowu Edik zachorowa i zabrano go do szpitala. Rinat usysza od lekarzy, e powin ien zosta przy ku syna. Zacz on wic bez przerwy prosi o zwolnienia, Pietrow za , igno alecenia lekarzy, zacz przedatowywa rejestr obecno ci, zapisujc w nim rzekomo nieuspra wiedliwione absencje Rinata. Potem zwoa sd oficerski i manipulujc protokoem, wykorzys ta go do skre lenia majora z listy oczekujcych na mieszkanie. Agitowa za natychmiasto wym zwolnieniem Rinata z armii, wcznie z pozbawieniem go wszelkich przywilejw. Krtko mwic - Rinat ma teraz powane kopoty. - Co ja takiego zrobiem? - Rinat schyla gow, zdajc sobie spraw, e zosta wymanewrowany. 170 Wojny, w jakich nasz kraj bierze udzia, trwaj dalej -gdziekolwiek znajduj si teraz c i, ktrzy byli w nie zaangaowani. Oznacza to przede wszystkim pododdziay, do ktrych w racaj oni po zakoczeniu swych misji. Tam oficerowie sztabowi mierz si w walce na mier i ycie ze starszymi oficerami. Ci ostatni s zwalniani za nieposuszestwo, ich wcze niej

sze zasugi zostaj zignorowane, za to ciska si w nich fal obelg. Rinat nie jest jedyn y. Oficerowie rosyjskiego wojska dziel si teraz na dwie nierwne kategorie. Do pierw szej nale ci, ktrzy brali udzia w operacjach bojowych, jak naley: ryzykowali ycie, prz ekradali si przez gry, ryli w niegu i ziemi, nieraz przez duszy czas. Wielu z nich pr zy rozlicznych okazjach odnosio rany. Naprawd przykro na nich patrze. Trudno jest i m znale miejsce dla siebie w cywilnym yciu, ktre nam si wydaje takie normalne. Nie po trafi znale wsplnego jzyka z oficerami sztabowymi, ktrzy take byli w Czeczenii - wic untuj, upijaj i czuj si strasznie, Z kolei oficerowie sztabowi dla zasady przechytrz a-j;| ich: skadaj przeciw nim faszywe wiadectwa, biegaj do swoich przeoonych, opowiada bajeczki, snuj intrygi. Za-nim kto sizdy zerientowac, ju caa niewygodna brygada stoi olejce do odstrzau". Co oni takiego zrobili? Byli sob, rzecz prosta. Z tego powodu, e po prostu s w tych jednostkach, starsi oficerowie na co dzie przypominaj oficerom sztabowym, kto jest kim na tym wiecie. A sami oficerowie sztabowi? Ci skokowo awansuj, w tempie szybszym ni lot torpedy. I bardzo adnie si urzdzaj, dostajc wszystkie moliwe mieszkania i dacze. Na koniec Rinat si podda. Porzuci armi, ktr tak kocha, i uda si z Edikiem w nieznane zdomny starszy oficer, bez grosza przy duszy. Boj si o niego, bo domy lam si, gdzie trafi. I boj si o nas wszystkich. JAK SI PRZYWASZCZA MIENIE PRZY BIERNYM WSPUDZIALE WADZ Moskwa, luty 2003 roku. Kompletna niespodzianka: prezydent Putin powouje nowego w iceministra spraw wewntrznych i kierownika GUBOP - Gwnego Wydziau do Walki z Przestpc zo ci Zorganizowan. Zosta nim Nikoaj Owczynni-kow, umiarkowany, unikajcy rozgosu deputo any do Dumy Pastwowej, ktry nigdy nie zabiera gosu w trakcie jej posiedze, ktrego ewe ntualne zaangaowanie w prace legislacyjne tego ciaa nie jest znane i ktry wydaje si by osob politycznie bezwadn. Nie jest on nawet jednym z dawnych kumpli Putina z Pete rsburga, co z punktu widzenia obecnej polityki kadrowej jest rzecz niezwyk. Po ogosz eniu nominacji minister Owczynnikow udziela wywiadu, w ktrym informuje, e uczyni w szystko, co w jego mocy, aby zasuy na zaufanie prezydenta, swoj misj za rozumie jako m ajc na celu zmniejszenie korupcji do minimum" i zagwarantowanie, aby zdrowa cz spoecz a" nigdy ju nie musiaa pozostawa na asce przestpczej mniejszo ci. S to wspaniae zapatr nia - dlaczego wic deklaracja nowego wiceministra wzbudzia na Uralu tak wesoo ? Przyjrzyjmy si temu nowemu ministerialnemu stanowisku. Jak rang zajmuje ono w syste mie rosyjskiej biurokracji? Ot dyrektor GUBOP nie zajmuje w Rosji jakiego zwyczajnego stanowiska. Przeciwnie jest to wrcz kluczowa teka w strukturze wadzy. Przede wszystkim: zakorzeniona w gi gantycznej korupcji przestpczo zorganizowana - mafia przenika nasze ycie codzienne. Jak to mwimy u nas w Rosji: tam, gdzie pienidze przemwiy, nie mona ich ju uciszy. Po drugie - z urzdem, o ktrym mowa, wie si tak znaczna sia przebicia z uwagi na jego h istori. Jednym z czoowych biurokratw i zarazem potentatw w naszym kraju -osob, ktra po zostaa wypacalna i za Jelcyna, i teraz, za Putina - jest Wadimir Ruszajo.8 Ten niegd ysiejszy minister spraw wewntrznych przewodniczy dzisiaj Radzie Bezpieczestwa Fede racji Rosyjskiej. Swoj karier rozpocz wa nie od stanowiska dyrektora GUBOP. Gdy powoano go na fotel ministra spraw wewntrznych, zachowa pewne wpywy na swoim dawnym obszarz e i uczyni wszystko, co w jego mocy, by zintensyfikowa dziaania tej agendy. Zwikszy z atrudnienie, upodabniajcje do poziomw wystpujcych w innych organach, i udzieli swym of icerom uprawnie zwizanych z uyciem broni, zezwalajc im na przeprowadzanie operacji s iowych bez uprzedniej sankcji - przy czym podobnych uprawnie nie mieli pracownicy innych wydziaw policji. Zarazem czynnie wspiera manewr opuszczenia przez siebie sze regw rodzimej agendy i uplasowania si na najwyszych urzdach w pastwie - ze skutkiem t akim, e dzisiaj ludzie Ruszajy" stanowi si, z ktr musz si liczy szefowie resortw i egzekwowaniem prawa. Ich liczba jest porwnywalna jedynie z zasobem petersburczykw" - tym mianem okre la si niegdysiejszych wsppracownikw Putina w Petersburgu, ktrzy nast nie podyli za nim, zajmujc rozmaite urzdnicze stanowiska po ulokowanych w Moskwie ministerstwach - czy te z liczb czekistw", tego produktu ulubionego niegdy miejsca Pu tina, czyli KGB. Gdyby przyjrze si Owczynnikowowi jako czowiekowi, to wszystkie okoliczno ci powoania g o na stanowisko w GU-POB mogyby si wydawa zupenie na miejscu. Zasuy na ten urzd. Zgod ze swym oficjalnym yciorysem, przed powoaniem do Dumy by Owczynnikow przez trzydzi e ci lat obwodowym milicjantem. W chwili, gdy wybierano go na deputowanego do parl amentu, by ju szefem milicji w Jekate-rynburgu. Miasto to jest przeciwi

estwem sennego, prowincjonalnego o rodka, tsknicego do swej niegdysiejszej chway. J est to stolica Uralu, centralny o rodek Obwodu Swierdowskiego, ktry z kolei stanowi region przemysowy uralskiego obszaru. Kiedy prezydent Jelcyn zaproponowa rosyjskim regionom uzyskanie takiej suwerenno ci, jakiej sobie bd yczy", pojawiy si cakowicie , wielkie plany utworzenia Republiki Uralskiej ze stolic w Jekaterynburgu. Szef m ilicji w tym mie cie sta si osobisto ci znan na ca Rosj. Gry Uralu s regionem bardzo w zoa mineralne, zarazem posiadajcym zasoby naturalne i przemysowe, ktre by wystarcz yy kademu krajowi do przetrwania. W dodatku Jekaterynburg jest tradycyjnie terytor ium jednej z najsilniejszych mafii - dawniej w Zwizku Radzieckim, obecnie za w Ros ji. Ich oficjalne okre lenie to Syndykat Przestpczy Uralmasz [nazwa dzielnicy Jekate rynburga - przyp. tum.]". I czy mu si to podoba, czy nie - najwyszemu rang przedstaw icielowi jekaterynburskiej milicji przychodzi tym samym zwalcza mafi z Uralmaszu. Nie trzeba dodawa, e w oficjalnej wersji drogi subowej ministra Owczynnikowa nie zna jdziemy wielu istotnych informacji. By moe nawet trzeba by odnie t uwag do wszystkiego , co ma w tym wypadku istotne znaczenie. Ot: jakiego rodzaju by on oficerem milicji ? Jakie wyznacza priorytety? Jakie konkretnie ciga elementy miejscowej mafii? Jakie mia osignicia? I wreszcie -jaki by wynik kocowy, czyli: jakim miejscem by Jekaterynburg z a Owczynnikowa, a jakim jest dzisiaj? Nie jest moim yczeniem ukazanie tutaj, w jaki sposb pewien uralski milicjant dotar na zawrotne wysoko ci w Moskwie. Znacznie bardziej interesuje mnie zjawisko rosyjs kiego ycia, okre lane mianem korupcji. Czyme jest ona w istocie? Co konstytuuje rosy jsk mafi - nie tak, jaka bya za czasw Jelcyna, lecz t, ktr mamy obecnie, za Putina? I aczego ten ostatni przysuy si karierze Owczynnikowa? Gdy przanali-zujemy drog, jak Owc zynnikow przeby docierajc do stanowiska naczelnego w Rosji szermierza od zwalczani a mafii, bdziemy mogli okre li naczelne zasady rzdzce powoywaniem ludzi na stanowiska p od rzdami Putina i jego administracji. eby jednak opowiedzie t histori, trzeba si cofn spory kawaek w czasie. Fiedulew W dniu 13 wrze nia 2001 roku Rosj wstrzsna pewna opowie , podana w wiadomo ciach. Toczy ruga wojna cze-czeska, Putina za powoano na stanowisko premiera, gdy w odrnieniu od in nych kandydatw, stanowczo j popiera. W Jekaterynburgu jedno z najwikszych w Rosji pr zedsibiorstw produkcyjnych, korporacja Uralchimmasz, z ktrej produktw korzysta cay ro syjski przemys chemiczny, zostao przejte przez mafi. Uzbrojeni w kije bejsbolowe oby watele, wspierani przez specjaln jednostk milicyjn - OMON, wtargnli do pomieszcze adm inistracyjnych zakadu, wywoujc tam spore zamieszanie i baagan, po czym prbowali zains talowa tam swojego wasnego dyrektora" w miejsce bdcego wtedy na urzdzie Siergieja Goto a. Telewizja uralska pokazaa, jak naley, miejscowych komunistw wykrzykujcych: Hurra! Lud zie przejmuj wadz w swoje rce! Precz z kapitalistami!" Miejscowi przywdcy zwizkowi pow tarzali te same slogany, nazywajc przejcie Uralchimmaszu rewolucj pracownicz" i przyo biecujc, e podobne rewolucyjne akcje renacjonalizacyjne rozszerz si na obszar caego k raju ju w najbliszej przyszo ci. Ze strony prezydenta Jelcyna nie da si sysze aden gos, lecz nikogo to nie zdziwio, wia omo byo bowiem, e jest chory. Nowo powoany premier Putin take jednak milcza. Po prawd zie - Moskwa w ogle milczaa. Wadimir Ruszajo, wczesny minister spraw wewntrznych, nie mia publicznie nic do powiedzenia o pozostajcych pod jego wadz milicjantach, doczajcyc do szturmu na przedsibiorstwo w imieniu jednej ze stron konfliktu. Co tu duo mwi: brak komentarza ze strony Moskwy by a nadto wymowny. W Rosji tego rodz aju rzeczy nie zdarzaj si tak ot, po prostu. Do wieczora 13 wrze nia owa pracownicza rewolucja nieco si uspokoia, przy czym czonko wie dotychczasowego kierownictwa Uralchimmaszu, ktre nie chciao ustpi, zabarykadowal i si w biurze dyrektora. Wtedy to istna zbrojna kolumna, armada szykownych czarny ch dipw, wjechaa na teren fabryki. Specjalne oddziay milicji z szacunkiem ustpiy jej m iejsca. Z jednego z dipw wysiad nijaki osobnik, niskiego raczej wzrostu obywatel w dobrym g arniturze, drogich okularach, obwieszony zotymi acuszkami. By to archetypiczny nowy R osjanin", o twarzy spustoszonej niedawnym pijackim szalestwem. W drodze ku dyrekt orskiemu biuru obywatel ten korzysta z ochrony potnego goryla, dostarczonego przez jekaterynbursk milicj. Specjalne jednostki milicyjne si utoroway im drog; pracownicy z

akadu niechtnie si odsunli. - Paszka znw gotuje si do walki. Przyjecha tu zrobi pokaz siy - szemrali pracownicy U ralchimmaszu. Pawe Fiedulew, czoowy przemysowiec naszego obwodu i deputowany do Zgromadzenia Legis lacyjnego miasta Jekate-rynburg, prbuje przywrci sprawiedliwo zgodnie z orzeczeniami sdu" - podawaa jekaterynbursk telewizja, przerzucajc si z uj zatroskanego wyrazu twarz czoowego przemysowca" na skrwawione twarze obrocw przedsibiorstwa. Teraz w rd kijw b lowych byo wida rwnie elazne prty. Obywatel w okularach od znanego projektanta wkroczy do rodka i przedstawi oblonemu ki erownictwu zakadw Uralchimmasz plik dokumentw. Byy to postanowienia sdu, wskazujce, e n sam - okaziciel - jest wa cicielem przedsibiorstwa i e zamiarem jego jest zainstalo wanie w nim dyrektora, ktrego sam wybierze. W ten sposb wszystkie osoby nieupowanio ne miay wyprowadzi si z terenu zakadu. Nasz .obywatel usadowi si, nieproszony, w dyrektorskim fotelu; jego pene tupetu zac howanie odzwierciedlao jego wa cicielski status. Po jakim czasie, kiedy ju wyrzuceni z posad czonkowie .kierownictwa zapoznawali si z tre ci przyniesionych dokumentw, na na szego obywatela wyla si potok obelg i wyzwisk (po ktrym bynajmniej nie straci on rez onu), i zaraz zarzucono go innym zbiorem dokumentw i sdowych postanowie, stwierdzajc ych, e prawdziwym dyrektorem jest w istocie obecny dyrektor. Aby znale w tej sytuacji jaki sens, potrzebujemy tu jeszcze przedsiwzi dalsz wycieczk najnowszej historii Jekaterynburga. W jaki sposb uksztatowaa si spoeczno , w ramach kt j stao si moliwe przejcie tak wielkiego przedsibiorstwa jak Uralchimmasz? Kim jest Pa we Anatolie-wicz Fiedulew? A take: dlaczego, gdy pytaam przedstawicie-1 i wszystkic h moliwych stanw i zawodw w Jekaterynburgu, 176 177 co si tu, u licha, dzieje, otrzymywaam zawsze jedn i t sam odpowied : To wszystko to sp awka Fiedulewa"?! Jak to si zaczo Dziesi lat temu, gdy Jelcyn by u wadzy, a demokracja -jak to wwczas mwili my - siaa sp oszenie, Paszka Fiedulew by drobnym opryszkiem, szantayst i bandziorem. W tamtym cz asie Jekaterynburg wystpowa w dalszym cigu pod radzieck nazw Swierdowsk. W jego rejoni e dziaay najwiksze przestpcze brygady, wygospodarowujc sobie strefy wpyww, lecz Paszka nie by zwizany z adn z nich. By samodzielnym handlowcem. Mimo e przestpstwa kryminalne cigny si za nim niczym tren od sukni panny modej, milicja nie niepokoia go, Fiedulew b y bowiem potk. Takie indywidua zamykano wwczas do wizie nie ze wzgldu na popenione pr tpstwa, lecz dlatego, e nadchodzi czas, by ich posadzi" - je li nie potrafili osign p mienia z innymi oprychami, zdarzyo im si odezwa w niewa ciwym momencie czy w ogle podsk oczy wyej po ladkw. Ten problem nie dotyczy jednak Paszki Fiedulewa. W tamtych czasach by on bardzo skonny do rozumowania. We wczesnych latach dziewidziesitych Paszka zosta biznesmenem. Byo to typowe dla wiksz o ci jego towarzyszy. Ale Paszka by biedny. Nie mia doj cia do Koryta - centralnego ba nku przestpczego p wiatka, pomimo faktu, e Jekaterynburg - synny wa nie z kryminalnego a -dysponowa jednym z najwikszych takich koryt" w kraju. Jako drobny bandzior Paszk a nie zakwalifikowa si do udzielenia kredytu, musia wic sam zgromadzi sobie kapita. Co te uczyni, jak naley. Fiedulew zgromadzi sobie kapitalik szybko, za pomoc ognistej wdeczki domowej roboty o nazwie Palenka". Mechanizm by prosty. W bardziej oddalonych miastach i wioskach obwodu swierdowskiego spora liczba niewielkich wytwrni napojw spirytusowych funkcjonowaa jeszcze od czasw radzieckich. We wczesnych latach jelcynowskich zaczy si one rozpada, podobnie jak i nne pastwowe zakady tej epoki; w kocu nadszed czas, kiedy kto tylko chcia, mg kupi nominaln kwot w gotwce, skadan wprost w rce dyrektora zakadu - tyle wysokoprocentowych napoju alkoholowych, ile tylko zdoa wywie . Oczywi cie - wszystko to byy race przypadki kradziey z pastwowych fabryk, lecz w tamtym czasie uwaano to za normaln cech poradzieckiego ycia. Ludzie godowali i aby si wyywi oowa kraju okradaa drug poow, co nikogo nie dziwio. Ludzie szukali moliwo ci przetrwan jak tylko umieli, i do tego wa nie odnosi si termin biznes" - oznaczajcy co , o czym wc e niej marzyli my. Je li chodzi o kupowanie wysokoprocentowych alkoholi, polegao to na tym, e spirytus,

ktry nie kosztowa w zasadzie nic, mg by rozcieczany z wod, wlewany do butelek i natyc miast sprzedawany jako tania wdka. Podatku akcyzowego jeszcze wtedy nie" wymy lono, milicja za - nawet gdyby miaa yczenie co z tym zrobi - bya bezsilna w walce z Palenk W tym akurat przypadku milicjanci nie chcieli nic robi, gdy i oni woleli przetrwa, korzystajc ze wszystkich dostpnych rodkw - co oznaczao udzia w nielegalnym procederze. Podziemni dostarczyciele wdki pacili milicji za ochron przed konkurencj. To wa nie wtedy Paszka Fiedulew, kanciarz i przemytnik alkoholu, pozna si z Nikoajem O wczynnikowem, milicjantem. Owczynnikow, tak jak wszyscy wtedy, mia chcic na pienidz e. Milicyjne pensje byy ndzne, a przy tym czstokro w ogle ich nie wypacano. W tych oko liczno ciach Paszka i Owczynnikow doszli, wida, do porozumienia. Owczynnikow mia nie zauwaa tego, co robi Paszka; z kolei Paszka 178 179 jako ten, ktremu bardziej si poszcz cio - mia nie zapomnie o Owczynnikowie. Milicjantow zaczo skapywa wicej, ni potrzebowa na swj powszedni chlebek z masem. Nadesza wreszcie chwila, kiedy zgromadzony przez Paszk kapita wystarczy mu do rozegr ania wikszej i - co wane - legalnej partii. To te byo typowe dla Rosji zjawisko: tak jak kady onierz marzy o zostaniu generaem, tak te kademu maemu kanciarzowi marzy si ns do wiata legalnego, wielkiego biznesu. Szczegln cech rosyjskiej gospodarki byy (do dzi zreszt tak pozostao) trzy warunki powo zenia w wielkim biznesie. Pierwszy warunek mwi, e sukces przychodzi do tych, ktrzy jako pierwsi dostan kawaek pastwowego tortu - czyli, e posid jaki element pastwowego ku na wasno . To wa nie dlatego ogromna wikszo dzisiejszych wielkich przedsibiorcw w o byli czonkowie nomenklatury z szeregw partii komunistycznej, Ligi Modych Komunistw bd pracownicy partyjni. Warunek drugi jest taki, e je li ju komu udao si przywaszczy nieco pastwowego mienia, pozosta w bliskich stosunkach z wadzami - to jest: regularnie paci si apwki oficjelom , czy te ywi si" ich. To powinno by gwarancj prosperowania czyjego prywatnego przedsi rstwa. Trzecim warunkiem jest zaprzyja nienie si z organami egzekwowania prawa (naley rozum ie: dawanie im apwek). Nie bdc wadny speni pierwszego z wymienionych warunkw, Fiedul upi si na drugim i trzecim z nich. Siy prawa i porzdku y w tamtych latach w Jekaterynburgu niejaki Wasilij Ruden-ko. By on zastpc dyrektora oddziau rozpoznania cywilnego w tym mie cie. Rudenko znany by wszystkim; jego pozycj a 180 oznaczaa, e wszyscy, ktrym miaoby si powie w interesach, powinni trzyma si jego praw oku. Odchwa ci on teczki personalne nowych przedsibiorcw (a niegdysiejszych gangsterw) , uwalniajc ich skutkiem tego od ich kryminalnej przeszo ci. Take i Fiedulew musia stan przed obliczem Rudenki. A nie by to jaki szczeglnie prostol nijny okres w yciu naszego Paszki. Zdy on ju zyska sobie w Jekaterynburgu fam zasobneg wdczanego barona i zwracano si do 0 sponsorowania miejscowych sierocicw i przytukw dla ubogich. Na weekendy lata do Mo skwy, korzysta z nocnych rozrywek, jakich stolica teraz dostarczaa, zabierajc ze so b (co byo specjalnym przywilejem, wiadczcym o jego bliskich a dyskretnych stosunkach z wadzami) oficjeli lokalnej administracji. Oznaczao to, e nadszed wa nie czas zaj si upulatnym czyszczeniem swego wizerunku. Paszce nie byo ju potrzebne, eby jekaterynb urska milicja przechowywaa w swoich archiwach dokumentacj jego kryminalnej przeszo ci . Ledwie sobie to u wiadomi, a ju zdecydowa o zaatwieniu sprawy. Fiedulewa przedstawi Rudence czowiek nazwiskiem Jurij Altszul. Kady, kto zna Altszul a, wspomina go ciepo, nawet / podziwem. Nie wywodzi si z Uralu; wysaa go tam ojczyzna . By onierzem, wojskowym szpiegiem, ktry przyby w uralskie strony w randze kapitana K ompanii ds. Operacji Specjalnych GRU (Centralnej Dyrekcji Wywiadu Sztabu General nego). Po zburzeniu muru berliskiego wykwaterowano j;o, wraz ze wsptowarzyszami, z Wgier, w trakcie rozformo-wywania Zachodniej Grupy Armii. Altszul zwolni si ze suby w wojsku i pozosta w Jekate-tynburgu. Pastwo nie pacio nale swoim onierzom, 1 o te Altszul nie mg si doczeka zblienia ze wiatem biznesu. Podobnie jak wielu innych

czonkw oddziaw specjalnych, ktrzy odchodzili w tamtym czasie z armii, zaoy 181 prywatn firm ochroniarsk, a take prywatn agencj detektywistyczn, i jeszcze organizacj arytatywn na rzecz weteranw jednostek specjalnych". W Rosji dziaa wiele tego rodzaju organizacji, zbudowanych na gruzach armii. Swoic h weteranw ma kade due miasto, a ich gwnym zajciem jest ochrona swoich handlarzy. W ty ch okoliczno ciach Fiedulew zosta jednym z klientw Altszula, i to wa nie ten byy oficer GRU pomg Paszce - za po rednictwem Rudenki - wymaza swoj otrzykowsk przeszo z komput bazy danych jekaterynburskiej milicji. Jego yczenie si spenio. Altszul zosta nie tylko ochroniarzem Fiedulewa, ale i jego zaufanym zastpc. To on przebiegy, zdecydowany, wyksztacony - wprowadzi swego szefa na uralski rynek giedow y. Paszka szybko odnalaz na nim miejsce dla siebie i sta si pocztkujcym graczem. Jako e troch brakowao mu rodkw, sprzymierzy si z Andriejem Jakuszewem, ktry w poowie lat widziesitych zasyn jako dyrektor Zotego Cielca" - uralskiej spki, ktra odniosa su Dziaajc do spki z Jakuszewem, Fiedulew bardzo skutecznie wykupi akcje wielu przedsibio rstw, w tej liczbie - Je-katerynburskich Zakadw Przetwrstwa Misnego, najwikszych tego rodzaju zakadw na Uralu. Skala tej misnej transakcji" spowodowaa, e Paszka znalaz si emal ju w zasigu statusu jekaterynburskiego oligarchy, z towarzyszcym temu dostpem d o ucha gubernatora obwodu, Eduarda Rossela. Wtedy to stao si widoczne, e Fiedulew nie jest z tych, co to lubiliby si dzieli swoim sukcesem. Potrafi zawizywa przymierza dla pokonania okre lonych trudno ci, ale ju nie d zieli si sukcesami finansowymi i towarzyszcymi im - spoecznymi. W rezultacie - co byo raczej zowieszcz wrb -po raz pierwszy w swej karierze wynaj sobie zabjc. Byo to z , gdy ludzie zaczli si obawia Fiedulewa, zo182 rientowawszy si, e w istocie wyrs on ponad swoje wcze niejsze ograniczenia. Tak to si b owiem dzieje w dzisiejszej Rosji: zabijasz kogo - i zyskujesz szacunek. Mniej wicej w tym wa nie czasie Fiedulew poyczy du sum pienidzy od Jakuszewa na sfina nie innej transakcji. Przeprowadzi j i wycign zysk kilkakrotnie przekraczajcy kwot, kt j postawienie zaryzykowa, jednak kategorycznie odmwi spaty dugu. Jakuszew nie naciska, ale i tak niewiele by wskra. 9 maja 1995 roku Andriej Jakuszew zosta zastrzelony u wej cia do wasnego domu, na oczach ony i dziecka. A wic - sprawa karna? No... tak. Zaoono spraw i nawet nadano jej numer - 772801. Jak o gwnego podejrzanego wskazano Fiedulewa. Ale co dalej? Dalej - nic. Sprawa, razem ze swoim numerem, przeczekuje w archiwa ch do dzi dnia. Pozostaje w dalszym cigu otwarta - w tym znaczeniu, e nikt nie prow adzi w jej rapiach dochodzenia, ani obecnie tego nie robi. W nadchodzcych latach m iao si pojawi mnstwo innych tego typu spraw z udziaem Fiedulewa, lecz za kadym razem d ziao si to samo.- Tub raczej: nie dziao si nic. Kady, kto mia w Jekaterynburgu do czyn ienia z Fiedulewem, wiedzia, e Paszka dokona ju najbardziej rentownej ze wszystkich swych inwestycji: wykupi miejskie siy policyjne, ktre od tej pory miay go lojalnie o sania przed choby najmniej kopotliw czy krpujca sytuacj. W tym to wa nie okresie Rudenko i Owczynnikow zostali staymi partnerami Paszki. Dopo mogli mu w osigniciu pozycji uralskiego przemysowca nowego typu", jak i w powikszeniu fortuny. Naturalnie - z wykorzystaniem techniki wyprbowanej ju na Jakuszewie. Pewnego dnia Fiedulew zaoferowa wspprac innemu / jekaterynburskich oligarchw - Andrie jowi Sosninowi. Obaj panowie poczyli swoje rodki finansowe i wzili si za prze183 prowadzenie spekulacyjnej kampanii na uralskim rynku giedowym, ktra po dzi dzie nie ma sobie rwnej, je li chodzi 0 rozmiary. Sosnin sta si wa cicielem pakietu kontrolnego w gwnych przedsibiorstwach r gionu, co w praktyce pozwolio mu zapanowa nad caym tamtejszym potencjaem przemysowym. Potencja ten wytworzyo kilka pokole ludzi radzieckich, poczynajc od czasw II wojny wi atowej, kiedy to najwiksze i najwaniejsze fabryki europejskiej cz ci ZSRR ewakuow ano wa nie na Ural. W rd przedsibiorstw, nad ktrymi w wyniku swego spekulacyjnego wyczyn u przejli kontrol Sosnin z Fiedulewem, byy kompleksy: metalurgiczny w Ninym Tagilu i wzbogacania rud w Kaczkanarze (oba cieszce si midzynarodowym uznaniem), poza tym: Urachimmasz, Uraltelekom, agencja ds. rud w Bogosowskoje, a take trzy zakady hydrol ityczne w miastach Tawda, Iwdel 1 Lobwa.

By to oczywi cie gwny sukces naszych przedsibiorcw - ale co miao z tego pastwo? Ani So n, ani Fiedulew nie my leli bynajmniej o rozwoju tych przedsibiorstw. Obwodowi urzdn icy nie wychylali si wobec obu panw, nie pytajc ich, co te zamierzaj zrobi ze swoimi f abrykami, a tylko wygldajc wasnego udziau w zyskach. Korupcja zdobywaa nowe szczyty. Dwaj kompani nie pozostawili nikogo z uczuciem rozczarowania. Co nakradli, tym s i podzielili, bo na to, eby tych ludzi rozczarowa, nie mogli sobie pozwoli. A potem przyszed moment dokonania podziau upw w swoim gronie: a wic - komu maj przypa udziale ktre delicje. Skorzystano ze sprawdzonego wzorca: wkrtce An-driej Sosnin z gin od rany postrzaowej. W dniu 22 grudnia 1996 roku zaoono kolejn spraw, tym razem o umerze 474802, ponownie z Fiedulewem w roli gwnego oskaronego. I... i nic. Ale nie jest za dobrze mie powizania, kiedy te zawodz akurat wtedy, gdy si ich potrz ebuje. Do chwili zamordowania Sosnina milicyjnych przyjaci Fiedulewa zaliczano do zamoniejszych obywateli Jek aterynburga. Wszyscy widzieli, e im bogatsi si robi, tym lepiej powodzi si w interes ach ich patronowi - Fiedulewowi. Spraw nr 474802 zamknito. Nawet jej nie zarchiwiz owano - po prostu zapomniano o niej. Wdczane wojny Odnotowanie tych uralskich zakadw, nad ktrymi Fiedulew przej kontrol w okresie do koca lat dziewidziesitych, jest oczywi cie wane, jakkolwiek udao mu si osign co nawet wa Jekaterynburg -tow pierwszym rzdzie Uralmasz, najwaniejsza na Uralu instytucja. N ie chodzi o t wielk fabryk obrabiarek, lecz o zorganizowany syndykat przestpczy, naj wiksze ugrupowanie mafijne w Rosji, wadajcy ogromn si oddzia o ci le uporzdkowanej h ii, majcy swych przedstawicieli na wszystkich poziomach organizacji pastwa. Jedn rz ecz jest wrcza apwki urzdnikom i wykacza swoich wsplnikw, lecz doj do porozumieni zbrodni z Uralmaszu - o, to ju zupenie inna sprawa. W 1997 roku Fiedulewowi rwnie i to si udao. Poczy swoje siy z Uralmaszem w celu wykupienia udziaw zakadw hydrolity w Tawdzie. Dla Fiedulewa w tamtym czasie miao to spore znaczenie. Pdzi luksusowy ywo t, i raz jeszcze si spuka, grajc na rynku giedowym. Natomiast Uralmasz dysponowa gotwk to w ich rkach byo Koryto. Jedyn prawdziw niespodziank byo to, e zdecydowali si robi resy z Fiedulewem, wiedzc, z jakiego rodzaju indywidualist maj do czynienia. Powd, dla ktrego i Fiedulew, i bossowie z Uralmaszu by-I i tak bardzo zainteresowa ni zakadami hydrolizy, by taki, e na bazie wytwarzanego przez nich spirytusu robion a jest wdka Palenka". W Rosji wystpuje wielkie zapotrzebowanie na 184 185 spirytus, ktrego wytworzenie kosztuje prawie tyle co nic. Jest to znakomity sposb na osiganie fantastycznych zyskw w zamian za skromniutk inwestycj, przy czym s to zys ki w ywej gotwce, bez udziau kredytw, nie przechodzce przez adne banki i niewidzialne dla organw kontroli podatkowej. Zatem - Fiedulew i bossowie Uralmaszu wykupili 97% akcji zakadw hydrolitycznych w Tawdzie. Nastpnie przystpili do wyprzeday majtku przejtego przedsibiorstwa, zreszt w b rdzo standardowy sposb. Ot obaj partnerzy zaoyli firmy, po czym do tych firm zaczto tr ansferowa majtek z zakadw, po czym dzielono si zyskami, a firmy likwidowano lub przej moway one dziaalno wytwrcz. Stao si jasne, e zakady hydrolityczne jako takie przest e. Niedugo po dopenieniu transakcji Fiedulew zama wstpne porozumienie odno nie do podziau alenych cz ci, a nawet posun si do tego, e nie dopu ci przedstawicieli Uralmaszu do sk wego zarzdu, ktry obsadzi wasnymi karierowiczami. Dlaczego? A bo chcia by pierwszym w rd pierwszych, tote potrzebowa odczy od siebie ws ch wsplnikw -nawet dysponujcy wielkimi wpywami Uralmasz. To wprost niewiarygodne, al e upieko mu si to jako . Szefowie organizacji nie zabili go, czego mona by si zasadnie spodziewa, lecz po prostu chykiem si oddalili. Przyczyna ich agodno ci bya prosta. Kiedy przejmowano fabryk w Tawdzie, Fiedulewa czyo milicj co wicej ni tylko powizania. Ot mia on faktycznie w swoich rkach obwodowe si cyjne. Mia te doskonae stosunki osobiste z gubernatorem Rosselem. To Paszka decydow a o obsadzaniu najwyszych milicyjnych stanowisk, postanawiajc na przykad, kto zajmie stanowisko szefa obwodowej agendy UBOP -a wic policjanta numer jeden, ktrego zada niem byoby zwalczanie samego Fiedulewa i w ogle zorganizowanej przestpczo ci. Osob t ok aza si Rudenko. Oprcz tego Paszka 186

postanowi, e Nikoaj Owczynnikow zostanie mianowany szefem milicji w Jekaterynburgu. Szefowie Uralmaszu byli jednak ulepieni z tej samej gliny i mieli swoje wasne pow izania, ktre pozwoliy im przeciwstawi si powizaniom Fiedulewa. W kocu nadszed dzie, m stanli do walki - stao si to wtedy, gdy oddzia Uralmaszu zjawi si w zakadach w Tawdz e, odbierajc sobie majtek przy uyciu broni. Lecz Fiedulew odpaci im piknym za nadobne. Rozlokowano specjaln jednostk szybkiego reagowania UBOP, do uycia siy przygotoway si rwnie pastwowe paramilitarne oddziay milicyjne. Ale - przeciwko komu? Jak si okazao - przeciw innym milicyjnym oddziaom paramilitar nym. Ci, ktrzy starli si w walce na terenie fabryki w Tawdzie, byli nie tyle bandy tami / gangw Fiedulewa i Uralmaszu, co siami ludzi za nimi stojcych. Po stronie Fie dulewa byli Rudenko i Owczynnikow, ktrzy wystawili uzbrojon jednostk milicyjn. Po dr ugiej stronie stan Uralmasz, wspierany przez szefa cao ci si milicyjnych obwodu, gener aa Krajewa, tudzie milicja pod jego dowdztwem. Innymi sowy - ci, ktrzy stali po kadej ze stron uzbrjpne*go impasu, powstaego w zwizku z nieprawnym podziaem obwodowego majt ku, stanowili siy milicyjne, stojce do dyspozycji tych, ktrych zadaniem byo utrzymyw anie rzdw prawa. A jak zareagowao na to Ministerstwo Spraw Wewntrznych w Moskwie? Ministerstwo prze dstawio spraw jako konflikt w onie si milicyjnych w Jekaterynburgu, jako starcie oso bowo ci, ktre zaszo midzy Krajewem z jednej strony, a Rudenk i Owczynnikowem z drugiej . Krajewa i Rudenk usunito z zajmowanych stanowisk. Tego pierwszego publicznie osk arono o bliskie powizania ze zbrodniczym syndykatom Uralmasz, gdy tymczasem Rudenk przedstawiono jako o li ar nierozstrzygalnej walki o wadz przeciwko najpowaniejszemu ugrupowaniu przestpczemu w rejonie Uralu. Jako 187

poszkodowanego przeniesiono go do Moskwy, gdzie minister spraw wewntrznych Wadimir Ruszajo powoa go na stanowisko dyrektora UBOP w obwodzie moskiewskim! Od tamtej po ry w stolicy, za spraw tej agendy, pod kierownictwem Ru-denki, raz po raz bito na alarm. Ale wrmy tymczasem do Jekaterynburga, gdzie w lad za odej ciem Rudenki na zajcie oczek iway wakujce stanowiska. Obsada personalna uralskiego UBOP bya organizowana osobi cie przez Fiedulewa. Na stanowisku dyrektora zastpi Rudenk Jurij Skworcow, ktry nie tyl ko by praw rk swego poprzednika, ale i osob, ktrej przez szereg lat zwierzano si ze ws ystkich spraw Fiedulewa. Na pierwszego zastpc Skworcowa powoa Fiedulew niejakiego An drieja Taranowa. Osobnik ten uchodzi na Uralu za protektora, w ramach si policyjny ch, czy te daszek", niejakiego Olega Fleganowa, czoowego w tym rejonie dostawcy nap ojw alkoholowych. Fleganow by kluczow postaci w dziedzinie obrotu nielegaln wdk, jako wiksza cz tego produktu sprzedawaa si za po rednictwem jego sieci handlu detalicznego. rugim zastpc, jakiego wybra Skworcowowi Fiedulew, by Wadimir Putjaikin. Jego z kolei zadaniem byo przeprowadzenie czystki w szeregach milicji na terenie caego obwodu. Zacz od usuwania wszystkich, ktrzy jeszcze mieli cokolwiek do powiedzenia przeciwko mafii, i wszystkich tych, ktrzy odmawiali pracy pod kuratel Fiedulewa. Sualec Putjaikin gorliwie zabra si do roboty. Tu podamy tylko jeden przykad na to, ja k realizowa swoje zadania. Przy jakiej okazji Skworcow zada od niego udokumentowanych wiadectw dotyczcych tych osb z milicji, ktre dziaay przeciwko Fiedulewowi. Putjaikin takimi dokumentami nie dysponowa. Tego wieczoru zabra do siebie do domu modego czonk a zespou UBOP, upi go i zada natychmiastowego zadenuncjowania wszystkich kolegw, ktrzy byli w opozycji do Fiedulewa i jego marionetek w milicji. Mody 188 oficer odmwi wystpienia w roli informatora; w reakcji na to Putjaikin najwyra niej ta k zacz go tyranizowa, e ten a zastrzeli si ze swego subowego rewolweru. Nie, to niewiarygodne!" -ju sysz okrzyk Czytelnika. Prosz mi wierzy - tak byo naprawd. W taki to wa nie sposb za czasw Jelcyna rodziy si i, a nastpnie osigay dojrzae stadium, syndykaty zorganizowanej przestpczo ci. Obecnie, za Putina, decyduj one o tym, co si dzieje w pastwie. To wa nie te organizacje - silne , wpywowe i su-perbogate - ma na my li pan prezydent, kiedy mwi, e niemoliwa jest jaka kolwiek redystrybucja majtku i e wszystko powinno pozosta tak, jak jest. W Czeczeni i Putin moe by Bogiem i Carem, karzcym i uaskawiajcym, lecz tych mafiosw boi si tkn. k w tej grze s pienidze, o ktrych wikszo ci z nas si nie nio, a cena ludzkiego ycia, zyj honor, to bahostki, kiedy zyski liczy si w milionach.

Nietykalni Wraz z nadej ciem grupy Fiedulewa Ural przesta y regulaminowo" - by uy przestpczego a , ktry trafi w Rosi i na tak yzn gleb, e nawet pan prezydent posuguje si nim w swoich zemwieniach. Pytaam ludzi na ulicach Jekaterynburga, kogo powaaj: gubernatora Rossela, Fiedulewa , burmistrza miasta Czerniec-kicgo? Odpowied brzmiaa: Uralmasz. Zaskoczona, pytam w takim razie, jak mona powaa oszustw. I odpowied otrzymaam bardzo prost: Oni yj we ch zodziejskich praw, ale przynajmniej maj jakie prawo. A nowi kanciarze nawet tego nie przestrzegaj." Oto, do czego doszli my: rosyjski nard darzy szacunkiem icdn mafi, przedkadajc j nad in bo ta druga jest znacznie gorsza od tej pierwszej. 189 I Wrmy do 1997 roku. Fiedulew ma w gar ci jekaterynbur-skmilicj, osign te wszystko, co ziedzinie obrotu nielegaln wdk. W dalszym cigu gra na giedzie, okradajc jedn z moskiew kich firm. A nie bya to jaka tam sobie stara firma, lecz jednostka naleca do konsorc jum pewnego znanego oligarchy z tej metropolii, ktry sponsorowa Jelcyna i jego rod zin. Podjcie prby przechytrzenia go byo rwnoznaczne w tamtych czasach z popenieniem sa mobjstwa. Firma dwukrotnie zawiadamiaa swierdowski UBOP o popenieniu oszustwa, lecz ju tam wszelkie informacje, ktre mogyby wprawi Fiedulewa w zakopotanie, byy blokowane, i oddzia rozpoznania cywilnego odmawia zaoenia sprawy karnej. Dopiero po interwencj i prokuratury generalnej uruchomiono spraw nr 142114 - w Moskwie, nie w Jekate-ry nburgu. Fiedulew umkn; wydano za nim oglnokrajowy nakaz aresztowania. Czy przypominaj sobie Pastwo nazwisko Jurija Altszula, byego szpiega, ktry zosta gory lem Fiedulewa? A czy pamitacie, e wszyscy, ktrzy go znali, mwili, e jest to do szpiku ko ci przyzwoita osoba, czowiek sowny i do tego zupenie nieustraszony? Zaoywszy swoj agencj detektywistyczn i firm ochroniarsk, Altszul w dalszym cigu dosta a rosyjskim subom bezpieczestwa materiau wywiadowczego. Informacje przekazywane przez niego prokuraturze generalnej i FSB doprowadziy do umieszczenia wielu wanych osob isto ci ural-skiego p wiatka za kratkami. Lecz Altszul mia pewn szczeglnego rodzaju obse j: bya ni walka z kryminalnym syndykatem Uralmasz. I cho taka idea mogaby si wydawa ko pletnie dziwaczna, wa nie to przycigno Altszula ku Fiedulewowi. Stanwszy w obliczu krajowego nakazu aresztowania, a rwnocze nie wiadomy tej ideefhe A ltszula, Fiedulew wezwa go na rozmow. ywi on obaw, e podczas jego wymu190 s/onej niebytno ci Uralmasz przejmie kontrol nad dwoma pozostaymi zakadami hydrolityc znymi w obwodzie swierdow-skim, na ktre mia on ju oko. Poprosi zatem Altszula, by ten broni, za pomoc wszelkich dostpnych sobie rodkw, jego wasnych - Fiedulewa - interesw rzeciwko Uralmaszowi. W zamian obieca mu poow zyskw z zakadw hydrolitycz-nych w Lobwie , ktre wa nie wtedy przejmowa. Tak to Altszul uda si do Lobwy, miasta, w ktrym nie byo nic poza owymi zakadami hydro lizy. Tam stan w obliczu ponurego obrazu ograniczania zdolno ci produkcyjnych zakadu, przeprowadzanego z premedytacj, w sposb cao ciowy. Si rzeczy zada sobie pytanie, dlacz go Fiedulew wykupuje w nim a tyle udziaw. Zanim Fiedulew zaangaowa si w t transakcj, fabryka w Lobwie funkcjonowaa wcale nie naj gorzej. Odkd jednak zacz przelewa jej aktywa do swoich wasnych mikrospek, te rozpoczyn nielegaln sprzeda lub przetwrstwo napojw alkoholowych. rodki pochodzce ze sprzeday wr cay oczywi cie do fabryki poprzez konta tamtych spek, ale nawet w tym ukadzie nie byy t o rodki w penej wysoko ci. Miesic po miesicu .Fiedulew doi fabryk i doi, a wyssa j iedy w Lobwie pojawi si Altszul, okazao si, e pracownicy nie otrzymuj wynagrodze ju o iedmiu miesicy. Zakad by o krok od bankructwa. A poniewa cae miasto wyroso wok tej fa ki, bez niej musiao umrze. W tamtej wa nie chwili Altszul postanowi dziaa z wasnej inicjatywy, zamiast w imieniu F iedulewa. Da on pracownikom sowo, e przywrci porzdek, a jako pierwszy krok na tej dro dze obieca robotnikom, e nie ujrz ju wicej na terenie swego zakadu pewnych dwch osobni , gdy on sam nie wpu ci ich do rodka. Byli to Siergiej Czupachin i Siergiej Leszukow , chopcy Fiedulewa od brudnej roboty. Czupachin i Leszukow byli dawniej oficerami Biura ds. Powanych Oszustw obwodowej Dyrekcji Spraw Wewntrznych. 191

Byli rwnie osobistymi przyjacimi Wasilija Rudenki i kolegami" Nikoaja Owczynnikowa, kt zy opu cili szeregi milicji, aby doglda interesw finansowych tego ostatniego w firmac h Fiedulewa. Zanim Fiedulewa w kocu aresztowano, upyno jeszcze troch czasu. Zatrzymano go oczywi cie w Moskwie. Ale nawet ze swojej izolatki robi wszystko, co byo w jego mocy, aby wpy wa na bieg wydarze w Jekaterynburgu. Pozostajcy pod jego kontrol przedstawiciele mil icji (Rudenko te by ju przecie w Moskwie) postarali si, aby na miejscu zjawi si Altszu , ktry na wezwanie Fiedulewa mia si z nim spotka w wizieniu. W czasie tego spotkania Fiedulew nalega, by Altszul przekaza zarzd zakadw z powrotem w rce Czu-pachina i Leszu kowa. Od Fiedulewa domaga si tego Rudenko, ktry nie chcia straci swych udziaw w przeds iorstwie. Altszul jednak odmwi i odlecia do Jekaterynburga, Rudenko za pody w lad za nim. Pierw go z nich wezwano na rozmow w UBOP, gdzie drugi domaga si ode zrezygnowania z zakadw w Lobwie. Lecz Altszul znowu kategorycznie odmwi. W kilka dni p niej, 30 marca 1999 r., ten byy szpieg wojskowy zosta zastrzelony w swoim samochodzie. Zaoono spraw karn, tym razem o numerze 528006.1 znowu gwnym podejrzanym by Fiedulew. Bya to trzecia sprawa karna, w ktrej by on zamieszany w zabjstwa na zlecenie, ale - zapewne potrafi si pastwo domy l co si dalej dziao?... Tak jest, nic! Sprawa nr 528006 powdrowaa na pk, tak jak wszyst ie poprzednie. Kalkulacja Fiedulewa bya prosta w swoim przestpczym zamy le: pozbdzie si Altszula - i fabryka bdzie jego. Tymczasem Altszul pozostawi w Lobwie swego przyjaciela i zastpc: by nim Wasilij Leon, inny byy szpieg i weteran od operacji specjalnych. Ten kateg orycznie odmwi wszelkim daniom ze strony ludzi Fiedulewa, eby si usun. 192 Trio Rudenko-Czupachin-Leszukow zaoferowao wic Leonowi kompromis, czy raczej podzi a wpyww. Mg on zachowa stanowisko dyrektora, podczas gdy Czupachin i Leszukow z powrot em podjliby obsug prowadzonej przez zakad sprzeday napojw alkoholowych od strony hurto wej, a wic w aspekcie, ktry naprawd si liczy. Przy czym Leona nie poproszono tak po p rostu o wyraenie zgody - panowie starali si go zastraszy najskuteczniej, jak umieli . Wezwa go do siebie, zupenie jawnie, sam Skworcow, Fiedulewowy szef IJ BOP, ktry d ooy stara, eby Leon, zastraszony, dostosowa si do ycze. Tymczasem Rudenk promowano stanowisko i przeniesiono do oddziau rozpoznania cywilnego pod auspicjami Minist erstwa Spraw Wewntrznych. Trzeci osob, ktra wywieraa presj na Leona, by niejaki Leonid Fiesko, znajomy Rudenki, take wysokiej rangi milicyjny urzdnik w obwodzie swierdows kim. Mia on niebawem odjeda do Moskwy, aby obj tam kierownictwo tzw. Funduszy Obrony i Pomocy na rzecz Czonkw UBOP Obwodu Swierdowskiego. Fundusz ten by instytucj znan z pr ocederu legalnego transferowania nielegalnych wypat, apwek i premii. Takie " fundusze obrony i pomocy" wykoncypowali w poowie lat dziewidziesitych osobnicy pokroju Fiedu lewa, i znaczna ich liczba funkcjonuje po dzi dzie. Fiesko zosta p niej zastpc Fiedulewa do spraw bezpieczestwa i dyscypliny w przedsibiors wach kontrolowanych przez swoj mafi. W sytuacjach nadzwyczajnych, kiedy atmosfer po dgrzewali konkurenci, zadaniem Fieski byo mobilizowanie specjalnych jednostek ope racyjnych milicji w celu zdawienia oporu. To on by de facto mzgiem operacji przejcia Uralchimmaszu we wrze niu 2000 roku. Ale w roku 1999 Wasilij Leon stawi czoo im wszystkim. 1'otem jednak, w grudniu teg o roku, agent UBOP Jewgienij Antonow, czowiek z bezpo redniego otoczenia Skworcowa, zastrzeli gwnego asystenta Leona - osob, ktra nadzorowaa hurtowy obrt alkoholami w fabryce w Lobwie. Jak mona wyczyta w urzdowych sprawozdan iach na temat wydarze, ktre doprowadziy do zastrzelenia wsppracownika Leona, zoonych p zez tego ostatniego w FSB bezpo rednio po zabjstwie: W poowie stycznia [2000 r.] miaem rozmow z Siergie-jem Wasiliewem, wydziaowym szefem UBOP. Skary si on w sposb natarczywy, e przez moj obecno w zakadach w Lobwie pozbawi P rde finansowania. A potem powiedzia: To pan ukrad Koryto FSB, UBOP-owi i innym organ om od bezpieczestwa w obwodzie! Wasiliew kategorycznie si domaga, abym przysta do nic h i wsppracowa. Kiedy spytaem, na czym by miao polega to zadanie, odpowiedzia: Masz p tu przynosi pienidze!." Kada linijka zezna Leona za wiadcza o istnieniu sprawy kryminalnej, ktra powinna bya c o najmniej zosta zaoona. Raz jeszcze jednak sprawy utky w martwym punkcie. Apelacje s kadane przez Leona do prokuratury generalnej, Ministerstwa Spraw Wewntrznych i sam

ego prezydenta Putina nie pocigny za sob choby najmniejszej reakcji. Za to okazano wielk obaw o los Fiedulewa. W styczniu 2000 roku, na osobiste polece nie Wasilija Kolmogorowa, zastpcy prokuratora generalnego Federacji Rosyjskiej, z wolniono go z wizienia. Tak po prostu. Z okazji jego powrotu do Jekaterynburga wadze powitay go jak zdobywc. Gubernator Ro ssel obsypa go zaszczytami. Z jego inicjatywy ogoszono Fiedulewa Uralskim Przedsibi orc Roku. Po swoim pobycie w wizieniu, zastrzeleniu Alt-szula, zastraszeniu Leona i zamordowaniu ich kolegi, Fiedulew uzyska wysokiej rangi status czoowego przemysowc a Jekaterynburga". Od tej pory uralskie rodki masowego przekazu niezmiennie uyway t ej formuki, ilekro bya o nim mowa. Nieco p niej wybrano go do obwodowego zgromadzenia legislacyjnego, w ktr y to sposb uzyska on parlamentarny immunitet. Gdyby my mieli teraz zrobi krok w ty i ogarn wzrokiem szerszy obraz - co by my zobaczyli ? Fiedulew jest uralskim oligarch, czonkiem obwodowej legislatury, wielkim wa ciciele m majtku, rnych nieruchomo ci. Jednak pierwszorzdne znaczenie ma fakt, e jest on zaoyc em struktury, ktr rosyjski kodeks karny okre la mianem zorganizowanego syndykatu prz estpczego. Do jesieni roku 2000, kiedy to przejto Uralchimmasz -jest to moment, w ktrym wkroczyli my do akcji - syndykat Fiedulewa mia ju wszelkie atrybuty cakowicie za kotwiczonej organizacji mafijnej. Jedyny problem tkwi w tym, e ojciec chrzestny pr zebywa w wizieniu, a wtedy jego fabryki i kompleksy przemysowe zaczy mu si wymyka spod kontroli. Syndykat ogarna panika: Co bdzie z naszymi pienidzmi?!" Lecz w teje chwili F iedulewa wypuszczono na wolno . New Deal, czyli nowy ukad Zwolnienie Fiedulewa z wizienia stao si kluczowym punkiem zwrotnym w najnowszej his torii regionu uralskiego. Je-s/cze przed jego powrotem do Jekaterynburga - kiedy tylko ludzie dowiedzieli si o jego zwolnieniu - i przed wy ciskaniem go niezliczo n ilo razy przez Rossela, wtajemniczeni /dali sobie spraw, e wszystko to nie wyglda ta k prosto. Zanosio si na nowy podzia majtku, przy czym Fiedulew mia /osta wykorzystany jako taran. Przecie zwolniono go z jakiego istotnego powodu, po to, eby zrobi co waneg o. Na pewno w taki sposb, aby mg odzyska to, co wcze niej kon-nolowa, lecz rwnie tak, ci, co dla niego pracowali (i za194 195 pewne wszyscy ci, dla ktrych on sam pracowa) na powrt mogli otrzymywa nalene sobie pr zelewy. Fiedulew ich nie zawid. Naczelnym jego priorytetem z chwil uwolnienia stao si pooenie y na zakadach hy-drolitycznych w Lobwie. Oto, jak tego dokona. Jak to uj Wasilij Leon w zeznaniu zoonym dla FSB: Fiedulew poinf ormowa mnie, e poprzednio sprawy rozstrzygano w sdach: prywatyzacje, zakupy akcji c zy przejcia udziaw. Teraz jednak sprawy zaatwia si si." Zeznanie Leona jest opatrzone dat: luty 2000 r. W tym czasie przedstawi on FSB pis emny wniosek o pomoc w przeciwstawieniu si mafii. Poprosi o ochron przed szantaami z e strony zorganizowanego przestpczego syndykatu. Najpierw szantaowali go pracownic y obwodowego UBOP, ktrzy naciskali na niego, by zrzek si zakadw w Lobwie na rzecz Fie -dulewa. Poza tym szantaowa go sam Fiedulew, ktry - przy okazji zwolnienia z wizieni a - zada odej cia Leona, ale i wypacenia sobie przeze kwoty 300 tysicy dolarw tytuem odowania. Wniosek Leona pozosta bez odpowiedzi. Pastwo odstpio od rzdw prawa i pozostawio fabryk a pastw mafii. W dniu 14 lutego 2000 roku Fiedulew postanowi utworzy komitet wierzycieli zakadw w L obwie. Uczyni to drog osobistych zaprosze, mimo e nie dysponowa adnym w tym wzgldzie p awnym umocowaniem. Jego celem byo wykole-gowanie obecnego kierownictwa zakadu i za stpienie go nowym, ktre mgby kontrolowa. Z grona piciu naczelnych wierzycieli tylko dwch udao si Fiedulewowi nagi do swego ycze ia. Potem pojawi si podstawiony penomocnik trzeciego, zapewniajc w ten sposb kworum. K omitet" ten przyj uchwa, jakiej domaga si Fiedulew: stanowia ona, e zebranie wierzyci powinno si odby nie w Lobwie, lecz w Jekaterynburgu, w biurze Fie-dulewa. Nikt ni e spyta wprost, dlaczego miaoby to si odby wa nie tam. Gdyby mia si nagle pojawi ktry z prawdziwych wierzycieli, naleaoby ich za a, co byoby atwe o tyle, e biuro odgrodzono by kordonem.

Kiedy zblia si termin tego posiedzenia, przylecia z Moskwy Rudenko. Gwn spraw, jak m strzygn wraz / Fiedulewem przed spotkaniem, byo: co zrobi z Leonem. Na 24 godziny przed posiedzeniem, 17 lutego, Fiedulew wysa dwch swoich pracownikw z wizyt do UBOP. Panowie ci - Pilszczikow i Najmuszyn - byli tam dobrze znani, gdy o d wielu lat przychodzili tam na przesuchania w charakterze podejrzanych zabjcw do w ynajcia, w ramach letargi cznie prowadzonego ledztwa w sprawie morderstwa popenione go na jednym ze wsplnikw Fiedulewa. Przy obecnej jednak okazji Pilszczikow i Najmu szyn napisali doniesienie do UBOP, e Leon wymusi od nich pienidze w kwocie 10 tysicy dolarw. W cigu zaledwie godziny, z niesychan w rosyjskim systemie prawnym szybko ci, w ytoczono przeciwko L,eonowi oskarenie o popenienie przestpstwa, oczywi cie bez jakieg okolwiek wstpnego dochodzenia, zarejestrowanego wywiadu lub sprawdzenia faktw. Rwno cze nie policyjne auto kryo ulicami Lobwy, rozrzucajc ulotki, ktrych wyd wik by taki, ktor Leon umyka przed aresztowaniem i e nie mona go ju uznawa za dyrektora zarzdzajceg o zakadw. Nadszed dzie zebrania wierzycieli w gabinecie Fiedulewa. Wszystko si zaczo - jak najb ardziej prawidowo - od rejestracji. Wej cie, korytarze i biura pozostaway pod kontro li) panw w mundurach milicyjnych, uzbrojonych w karabiny szturmowe, chopcw z UBOP. Wydawao si, e strategii Fie-ilulewa nic nie moe przeszkodzi. A jednak wydarzyo si co nieprzewidzianego. Galina Iwanowa, przedstawicielka zakadowe go komitetu zwizkw zawodowych, ktra miaa prawo by obecna na spotkaniu w imieniu praco wnikw zakadu, nieoczekiwanie wyja ze 196 swej torebki penomocnictwo. Byo to ogromnej wagi upowanienie od gwnego wierzyciela; z dy je zorganizowa Leon w trakcie swej ucieczki. Penomocnictwo obejmowao prawo do 34% g sw na zebraniu, tak e sposb, w jaki zamierzaa zagosowa Iwanowa, mia zaway na jego wy Fiedulew wyda UBOP-owi polecenie usunicia Iwanowej. Dokonali tego ubrani po cywiln emu oficerowie tej formacji, wmieszani w kbicy si w holu tum. Trzymano j tam rwno prze trzy godziny i dwadzie cia minut, dopki Fiedulew nie poinformowa telefonicznie o za koczeniu rejestracji. Aleksander Naudzchus by zastpc Wasilija Leona. Oto fragment zapisu jego urzdowego ze znania zoonego w FSB, zawierajcego opis zdarze, jakie zaszy w pierwsz noc po zebraniu: Przybyem do fabryki okoo godziny 22:30. Mniej wicej wp do drugiej pooyem si spa. P si o 4:30. Kto wyamywa drzwi do gabinetw kierownictwa zakadu, podobnie jak kraty w ok nach. Dokoa pojawio si wielu uzbrojonych ludzi, oprcz tego jakie trzydzie ci samochodw jeszcze autobus. Wpuszczono nas do gabinetw kierownictwa, gdzie stali ju, z podni esionymi rkami, pracownicy ochrony zakadu. Pilnowali ich ludzie z karabinami sztur mowymi, w milicyjnych mundurach. Oleszkiewicz, porucznik UBOP, siedzia przy stole . Wszedem do gabinetu dyrektora handlowego. Siedzia tam Fiedulew. Zapytaem: Na jakie j podstawie przeprowadzacie t okupacj? Pokazano mi protok z zebrania wierzycieli i um ow zawart z nowym dyrektorem. Umowa ta nie bya autentyczna." W ten to sposb wsplna operacja Fiedulewa i obwodowego UBOP, majca na celu nieprawne przejcie zakadw hy-drolitycznych w Lobwie, zostaa uwieczona sukcesem. Wystpiy jawne p zypadki racego naruszenia prawa, tu198 dzie dziaania urzdnikw administracji pastwowej podjte / przekroczeniem ich kompetencji . Kogo zatem pocignito do odpowiedzialno ci, patrzc wstecz z poziomu roku 2004 - czwart ego roku proklamowanej przez Putina dyktatury prawa"? Ot nikogo, przynajmniej jak d otd. Obecnie zakady w Lobwie co prawda funkcjonuj, ale przd bardzo cienko. Fiedulew z dawi je do cna i ruszy na dalsze podboje, czego zreszt mona byo si spodziewa. W roku 0, podbiwszy Lobw po raz kolejny i pozyskawszy fur gotwki w cigu kolejnych miesicy bo nie znalaz si nikt, kto by mg go powstrzyma - Fiedulew poczyni postpy na rynku suro cw mineralnych. Pierwsz pozycj w tej nowej karcie da by Kaczkanar. Kaczkanar ( icszcy. si midzynarodow saw Kompleks Wzbogacania Kud w Kaczkanarze stanowi narodowe bogactwo Rosji. Jest to icdno z bardzo nielicznych w wiecie przedsibiorstw wydobyw czych rudy ferrowanadowej. Wydobywany tam surowiec stanowi zasadniczy skadnik wie lkopiecowych wytopw. Przynajmniej u nas nie wyprodukowano by bez niego nawet laln ej szyny dla sieci kolejowej. W poowie lat dziewidziesitych kompleks kaczkanarski podobnie jak wiele innych rosyjs

kich przedsibiorstw 0 oglnokrajowym znaczeniu - poddano caemu szeregowi zabiegw prywatyzacyjnych, ktre go finansowo sparalioway. Sytuacja staa si szczeglnie niedobra w latach 1997-98. W ta mtym czasie Fiedulew obj fotel prezesa zarzdu i przystpi, tak jak to zawsze czyni, do osabiania przedsibiorstwa, "laczajc je wasnymi, karowatymi firemkami handlowymi. 1 )n koca roku 1998 doprowadzi on Kaczkanar na skraj banki uctwa, i dopiero areszt owanie Uralskiego Przedsibiorcy 199 Roku umoliwio jego odrodzenie, gdy inni udziaowcy stali si zdolni do ogrywania czynn ej w nim roli. Zatrudnili oni grup znajcych si na rzeczy menaderw, pod kierunkiem Da-l ola Chajdarowa, po czym na scenie zjawili si inwestorzy na wielk skal. W roku 1999 przedsibiorstwo poddano przeksztaceniom. Wielko produkcji osigaa puap wyda no ci, rosa warto aktyww netto, pracownikom zaczto znowu wypaca pensje. Sytuacja Kaczk ru bya podobna do sytuacji zakadu w Lob-wie. Wok zakadu wyroso miasto; dawa on zatrudn enie dziesiciu tysicom ludzi - niemal caej ludno ci miasta w wieku produkcyjnym. Wyniki odnowy przedsibiorstwa byy oczywiste: znowu pojawio si zapotrzebowanie na akc je tych zakadw na rynku giedowym. Niemal kady rosyjski gubernator obwodu ma w swoim otoczeniu tego samego rodzaju p osta, jak Jelcyn mia w osobie Putina: nastpc, kogo przebiegego i lojalnego zarazem, kt bdzie ogoszony prawowitym sukcesorem swojego patrona - bowiem niezbdny bdzie kto , kt o mgby kry grzbiet swego pryncypaa, kiedy ten zejdzie ju z politycznej areny -kogo , kt o zapewni mu stay dobrobyt materialny i osobiste bezpieczestwo. Dla Eduarda Rossela, gubernatora Jekaterynburga, tak osob by Andriej Kozicyn, miedzi any krl" Uralu, zawiadujcy zakadami wytopu miedzi w obwodzie swierdowskim. W miar jak zbliay si kolejne wybory na gubernatora, Jeka-terynburg by wiadkiem, jak to miedziany " Kozicyn rozszerza sw dziaalno na bran elazn, oczywi cie pod patronatem Rossela. Jak n ostatni zamierza by gubernatorem doywotnio, w miar zbliania si terminu wyborw zacz odejmowa kroki w kierunku skoncentrowania wszystkich najsmakowitszych kskw uralskie go przemysu w jednych rkach - w rkach Kozicyna. Jak moe sobie Pastwo przypominaj, jedn z pierwszych wizyt Fiedulewa w Jekaterynburgu po uwolnieniu go z wizienia bya wizyta zoona gubernatorowi Rosselowi. O czym panowi e wwczas rozmawiali - tego dokadnie nie wiemy, lecz bezpo rednio po tej audiencji Fi edulew przekaza zarzdzanemu przez Kozicyna trustowi wszystkie swoje udziay w dwch pr zedsibiorstwach: kaczkanarskim kompleksie wzbogacania rud i kompleksie metalurgic znym w Ninym Tagilu. Wszystko wskazuje na to, e bya to prosta transakcja zawarta pr zez Fiedulewa z gubernatorem. Ot Fiedulew kupi prawo do poczynania sobie wedug uznan ia na terenie obwodu, Kozicyn za /doby wpywy w Kaczkanarze. Naley jeszcze powiedzie, e w tamtym czasie Fiedulew posiada zaledwie 19% udziaw w komp leksie, cho nawet i one byy - jak si przekonamy - nieco podejrzanej natury. Dlatego przekazane Kozicynowi udziay nie zapewniay mu kontroli nad przedsibiorstwem, co z kolei oznaczao, e nieatwo bdzie im przywie w teczce dyrektora, ktrego sobie wybior. T czy inaczej - kierownictwo zakadu, ktremu przewodniczy Chajdarow, przeciwstawio si no wej inwazji tandemu Fisdulew-Kozicyn, majc rwnocze nie za sob wa cicieli 70% udziaw. Co zatem naleao zrobi? Uzurpatorzy zwykli uywa siy, aby dopi celu. 29 stycznia 2000 r kompleks kaczka-narski przechwycili uzbrojeni ludzie. Pady strzay, pojawiy si sfabr ykowane dokumenty, za agendy zajmujce si egzekwowaniem prawa byy czynnie zaangaowane w panujcy chaos. Bya to w istocie powtrka scenariusza zrealizowanego ju w zakadach hy drolitycznych w Lobwie. Gubernator Ros-sel wykaza si - te podobnie jak w Lobwie - cz ynnym brakiem zaangaowania". O wicie 29 stycznia kompleks otrzyma nowego dyrektora w osobie Andriej a Kozicyna, Pawe Fiedulew za przechadza si z wa cicielskim zadciem 2OO 201 po pustych biurach kierownictwa. Plus ca change, czyli wrcio nowe. Byo jednak jasne, e wadza tych wariatw przetrwa zaledwie do pierwszego zgromadzenia akcjonariuszy, ktre moe ich zwyczajnie wysiuda. Dlatego doszli oni do wniosku, e po pierwsze - zwyczajnie nie powinni dopu ci do takiego zgromadzenia, a po drugie - pr zedsibiorstwo powinno jak najszybciej ogosi upado , aby mc pozbawi udziaowcw ich upr my l rosyjskiego prawa, w sytuacji ogoszenia niewypacalno ci podmiotu jego udziaowcy ( wsplnicy, akcjonariusze) staj si wa cicielami bez prawa do gosowania. Tak wic Fiedulew i Kozicyn zapobiegli zwoaniu zgromadzenia, stosujc metod praktykowa

n z powodzeniem przez nasze pastwo w Czeczenii. Po prostu zablokowali wszystkie mol iwo ci wjazdu i wyjazdu z miasta. Udajcy si w stron kompleksu udziaowcy, ktrym towarzys zyli wysadzeni z sioda menederowie, zostali zatrzymani w milicyjnych punktach kont rolnych. Jak to byo moliwe? To proste! Burmistrz Kacz-kanaru, Suchomlin, wyda zarzdz enie nr 14 w sprawie sytuacji nadzwyczajnej, zakazujce wjazdu do miasta obywatelom z innych miast". A wszyscy udziaowcy i czonkowie kierownictwa kompleksu mieli prz yby wa nie z innych miast. Byo to oczywi cie mieszne, bya to farsa, lecz farsa ta zdarzya si naprawd. Zgromadzenie wsplnikw si nie odbyo, natomiast przestpczy wsplnicy przystpili do wprowadzania w yci z ci drugiej swego planu: chodzio o doprowadzenie kaczkanarskiego kompleksu wzbogaca nia rud do sztucznie wywoanej upado ci. Ale jake mieli to przeprowadzi, skoro kompleks funkcjonowa przecie z powodzeniem? Kozicyn zacign kredyt na 15 milionw dolarw w moskiewskim banku MDM (Business World Ba nk), ktry zabezpieczy majtkiem tego przedsibiorstwa. Z uzyskaniem jego nie mia adnego kopotu, no bo kt by nie chcia pooy ap202 ska na tym kaczkanarskim zakadzie? Zaopatrzony w rzeczony kredyt, wypu ci skrypty dune w imieniu przedsibiorstwa. Uzyskane w ten sposb pienidze zostay zainwestowane nie w kompleks jednak, lecz w inn firm Kozicyna - Swiatogor, rwnie zlokalizowan w obwodzie swierdowskim, przypuszczalnie w celu utworzenia poczonej jednostki gospodarczej. J ak si wydaje, kolejnym krokiem miao by przekazanie Swiatogorowi skryptw dunych dotyczc ch Kaczkanaru. Ale dlaczego przypuszczalnie" i jak si wydaje"? C, dlatego, e tak naprawd adna z tych eczy si nie wydarzya. Wszystkie te transfery miay charakter wirtualny", i wszystkie skrypty dune wyemitowane przez kompleks wyldoway w rkach malutkiej firmy beneficjenck iej. Firma ta bya zarejestrowana pod adresem skromnego jekaterynburskie-go mieszk ania, ktre miao jakoby nalee do jednej pani, ktrej potem - mimo najwikszych stara dok nych przez wszystkich - nie sposb byo wy ledzi, i ta wirtualna pani zostaa niezwocznie przeksztacona w gwnego wierzyciela najbardziej wpywowej ferrowanadowej spki produkcyjn ej na wiecie. W jaki sposb? Wspomniana efemeryczna firemka wykupia skrypty dune kompl eksu za 40% ich nominalnej warto ci, po czym niezwocznie przedstawia je przedsibiorst wu do spaty za 100% ceny. Nastpnie za ogosia jego upado , gdy nie byo wadne odkupi yptw za cao ich nominalnej warto ci. W ten to sposb pani benefi-cjentka-zjawa otrzymaa, jak si okazao, 90% gosw na zebraniu wierzycieli. Szwindel ten rozegrano z tupetem po d okiem obwodowych wadz. W sposb bezczelny stworzono wierzyciela - firm-krzak. Bezwstydnie wytworzono sztuczne zaduenie. Bezczelnie przeprowadzono kradzie milionw dolarw, odebranych rzeczywistym wa cicielom, ktrzy nagle zostali pozbawieni jakichkolwiek praw do swych aktyww, bez moliwo ci zwr otu zainwestowanych rodkw. 203 Kiedy to wszystko si dziao, obwodowy UBOP zainstalowa w Kaczkanarze dziaajc non-stop s tra, aby mc unikn dalszych niepokojcych przypadkw wtargni intruzw, jakiej nowej Gal nowej, przewodniczcej komitetu zwizkw zawodowych. Ta stra bya t sam grup, ktra pojaw Lobwie podczas przejmowania tamtejszej fabryki. Je li nikt nie zatrzyma zodzieja, robi si on jeszcze bardziej zuchway - co ponownie p rzywodzi nam na my l Ural-chimmasz. Tak jak po Lobwie nastpi Kaczkanar, tak te po Kac zkanarze wystpi Uralchimmasz. We wrze niu roku 2000 rwnie i to przedsibiorstwo zostao p zejte si, przy udziale broni, przy czym zrealizowa si tu ten sam scenariusz. W cigu ro ku 2001 odbywao si spokojne dawienie udziaowcw przedsibiorstwa, w drodze wywoania jego sztucznej upado ci, raz jeszcze przy cakowitym pobaaniu wadz i przymykaniu przez nie oc zu na to, co si dzieje. Demokracja sterowana", ktr gosi Putin, czynia postpy. Albo moe by to zwyczajnie kowbojski kapitalizm, pod kierownictwem mafijnych syndyk atw, ktre miay w swej gar ci agendy egzekwujce prawo, skorumpowanych biurokratw i skoru mpowany wymiar sprawiedliwo ci. Uralski wymiar sprawiedliwo ci bije rekordy wiata w korupcji Przypomnijmy sobie, e w nocy zaraz po przejciu Uralchim-maszu zarwno Fiedulew, jak i stronnicy zwolnionego dyrektora przedsibiorstwa, wymachiwali ku sobie zbiorem w zajemnie si wykluczajcych orzecze prawnych. Te dokumenty nie byy falsyfikatami. Kiedy tylko zaczniemy si przyglda dokumentacji d

otyczcej Uralchimmaszu, kompleksu w Kaczkanarze i zakadw w Lobwie, przekonamy si, e w szystkie te zbrojne najazdy byy usankcjonowane pozo 4 stanowieniami sdw obwodu swierdowskiego. Zorientujemy si, e pewni sdziowie stoj niezmi nnie po stronie jednej grupy, podczas gdy inni rwnie niezmiennie trzymaj stron drug iej. Wyglda to tak, jak gdyby nie istniay adne prawa, jakby nie byo konstytucji. Naw et wwczas, gdy uralskie syndykaty mafijne walczyy do upadego o zawaszczenie terytoriw dla siebie, w onie systemu sprawiedliwo ci toczya si wojna domowa. Sdy wykorzystywano - i nadal si wykorzystuje - jako narzdzie suce do mechanicznego sankcjonowania decyz ji sucych interesom raz jednej strony, raz drugiej. Oto wyimek z pisma skierowanego do Wiaczesawa Liebie-ciiewa, prezesa Sdu Najwyszego Federacji Rosyjskiej, przez I. Kadnikowa, kawalera Orderu Zasugi Federacji Rosyj skiej, byego prezesa Sdu Okrgowego w Jekaterynburgu im. Pa dziernika, i W. Nikitina, byego zastpcy Sdu Okrgowego w Jekaterynburgu im. Lenina: To Owczaruk Iwan [Owczaruk, prezes swierdowskiego sdu obwodowego od czasw radzieckic h po dzi dzie] od szeregu lat bezpo rednio uczestniczy w ustalaniu skadu i przeszkala niu skadw sdziowskich na Uralu, osobi cie dobierajc sdziw i kontrolujc ich selekcj os pod ktem kadej sprawy. Bez jego osobistego zatwierdzenia w skadzie sdziowskim nie za sidzie nawet jeden kandydat, a adnemu z nas nie przysuguje prawo przeduenia powoania d o skadu. Kady sdzia, ktry nie przypadnie mu osobi cie do gustu, zostaje usunity poza na wias i jest prze ladowany. Zmusza si ich do porzucenia pracy, przy czym czsto wybier a si do skadu sdziowskiego osoby nie majce ani kwalifikacji, ani adnego do wiadczenia w tej pracy, lecz s to osoby w takim czy innym aspekcie podatne na wpywy, tote mona n imi manipulowa. W chwili obecnej wielu wysoko wykwalifikowanych sdziw, ktrzy pracowa li przez wiele lat i maj 205 ogromne do wiadczenie - a poza tym dysponuj tak wakimi zaletami jak wysokie zasady m oralne, niezaleno i uporczywo w deniu do wydania werdyktu, nieprzekupno i odwaga - z si odsunitych od pracy w sdach. Jedyn tego przyczyn jest to, e je li si jest nieprzek , niemoliwo ci jest mc normalnie pracowa pod kierunkiem Owczaruka." A co mianowicie, zdaniem tego Owczaruka, powinno cechowa dobrego sdziego? Anatolij Kriski, do niedawna prezes Sdu Okrgu Wierch-Isieckiego w Jekaterynburgu, n ie by po prostu dobry": by on najlepszy w tym zawodzie". Caymi latami to wa nie on loja nie pilnowa interesw Iwana Owczaruka. Co to za sob pocigao? Ot Sd Okrgu Wierch-Isieckiego to najdziwaczniejszy sd w Jekaterynburgu. Na jego teren ie znajduje si miejscowe wizienie, co oznacza, e zgodnie z prawem ten wa nie sd zajmuje si badaniem wszelkich spraw odnoszcych si do zmian warunkw restrykcji nakadanych sdow nie na osoby znajdujce si w tym wizieniu. Wszyscy w Jekaterynburgu wiedz, e gwnym czyn ikiem majcym wpyw na orzeczenia zmieniajce warunki tych restrykcji nie jest sam cha rakter popenionego przestpstwa, nie to, czego dana osoba si w istocie dopu cia, i w ef ekcie czego pozostaje - lub nie - zagroeniem dla spoeczestwa, lecz - najzwyczajniej - pienidze. Kanciarz z potnego syndykatu zbrodni spdzi zazwyczaj w wizieniu mniej cz asu, ni inni przestpcy. Jego koledzy po prostu go wykupi. Ma to przeoenie na powodzenie finansowe niektrych sdw okrgowych. Takie sdy s w Rosji eguy biedne jak myszy ko cielne. Cierpi na chroniczny niedobr rnych zasobw, nawet papie u, tote powodowie musz przynosi ze sob wasny. Sdziowskie pace ledwie wystarcz na zwi 206 nie koca z kocem. To jednak nie wyczerpuje caego obrazu rzeczywisto ci Sdu Okrgu Wierch -Isieckiego. Budynek tej instytucji jest otoczony kosztujcymi tysice dolarw dipami, mercedesami i fordami. Ich wa ciciele, ktrzy rankiem wysiadaj z tych samochodw, to skr omni sdziowie okrgowi, / pensjami po kilka tysicy rubli. Jeden z najbardziej szaowyc h wozw niezmiennie naley do Anatolija Kriskiego. Kriski pozostawa w bliskich stosunkach z Pawem Fiedu-lewem. Przez szereg lat to on wa nie osobi cie przewodniczy skadowi przy sprawach, w ktrych Fiedulew figurowa w takim zy owakim charakterze. Nigdy nie pozwoli sobie na lawirowanie ani na zawikanie si w splot urzdniczych formalizmw. Za to zawsze prowadzi sprawy, w ktre Fiedulew by zamie szany, metod szybkiej cieki", i nic go nie mogo na tej ciece powstrzyma: ani konieczn oania wiadka, ani te kwestia, czy podejmowane przeze decyzje maj sankcj prawn. Je li n Fiedulew prosi Kriskiego o stwierdzenie, e okre lone udziay czy akcje byy jego wasno ci n drugi nie zawraca sobie gowy nieodzownymi w takich przypadkach dowodami. Stwierd

za wic po prostu: Te udziay naleay do Fiedulewa." To wa nie z takimi orzeczeniami pod h Fiedulew pojawi si w Uralchimmaszu w lad za zbrojnym najazdem na zakad. Innym intrygujcym szczegem jest to, e wydawane przez Kriskiego nakazowe orzeczenia byy czasami usunie sporzdzane w komfortowych warunkach siedziby firmy klienta. Kriski r ejestrowa swoje postanowienia dotyczce urzdowych nakazw czy wezwa dla Fiedulewa nie w sali sdowej, jak tego w sposb szczeglny wymaga prawo, lecz w biurze Fiedulewa. A c zasami dany nakaz sporzdza nawet nie Kriski, lecz prawnik Fiedulewa, wasnym pismem o drcznym, a Kriski zwyczajnie uzupenia go swym podpisem. Kiedy na jesieni 1998 roku Fiedulew zacz mie problemy / prokuratur generaln na tle zd efraudowania majtku pewnej 207 moskiewskiej spki, to wa nie Kriski, w towarzystwie adwokata Fiedulewa, polecia do Mosk wy na spotkanie z prokuratorem generalnym, Jurijem Skuratowem, przedstawi argumen ty na rzecz zaniechania postpowania karnego prowadzonego przeciwko Fiedulewowi. S kuratow, ktry pozostawa w zayych stosunkach z Kriskim od czasw ich modo ci, przyj go e i - chocia nikt nie ma pojcia, jak to si stao - sprawa zostaa zamknita. Zaraz po jeg o powrocie do Jekaterynburga ona Fiedulewa spotkaa si z Kriskim. Nie robia tajemnicy z faktu, e podzikowaa mu za fatyg, za Kriski ze swej strony nie kry tego, jak bardzo m to pochlebiao: w kilka dni p niej naby sobie nowego forda explorera.9 Czytelnikowi zachodniemu moe si wydawa, e nie jest to jaka nadzwyczajna sprawa. Preze s sdu raczej nie bdzie ebrakiem, a wic trudno si dziwi, je li ma tego rodzaju samochd. e je li w Rosji prezes sdu okrgowego moe sobie na takie auto pozwoli, oznacza to jedno z dwojga: albo wa nie wszed w posiadanie wielkiego (jak na nasze standardy) spadku, albo bierze apwki. adna inna ewentualno po prostu nie istnieje. W Rosji na samochd kl asy forda explorera moe sobie pozwoli jedynie przedsibiorca, ktremu si dobrze powodzi , natomiast prezesowi sdu zgodnie z rosyjskim prawem nie wolno angaowa si w dziaalno g spodarcz. Ford explorer kosztuje rwnowarto pensji sdziowskiej za okres dwudziestu lat . A nie by to bynajmniej koniec cudownie dobrego powodzenia Kriskiego. Od pojawienia si forda explorera min ledwie miesic, a Fiedulew ponownie zacz mie kopoty z prokurat eneraln. Kriski polecia porozmawia ze Skuratowem -tym razem nie do Moskwy, lecz do c zarnomorskiego kurortu Soczi, gdzie prokurator generalny przebywa na wywczasach. Burzowe chmury gromadzce si nad gow Fiedulewa zostay ponownie rozproszone. Kriski zmie ni swego forda explorera, ktry ju zdy rozesa swoje fale uderzeniowe w rd spo208 eczno ci Jekaterynburga, na mercedesa 600-tk, symbol przy-piecztowujcy status nowego Ro sjanina". Przyjcia urodzinowe, jakie wydawa Kriski, byy przedmiotem powszechnego zainteresowan ia w mie cie - istne festyny kujcej w oczy konsumpcji, mogce rywalizowa z obchodami im ienin zamonych przedrewolucyjnych kupcw. Przy takich okazjach sd zawiesza dziaalno i z nakazu jego prezesa drzwi byy tam zamknite. Kriski wynaj restauracj w centrum miasta, pienidze pyny strumieniami, wdka kaskadami. Wszyscy biurokraci Jekaterynburga demonst rowali bunt przeciwko obowizujcym normom postpowania, pod zadziwionym wzrokiem niem al cakowicie spauperyzowanego jekaterynburskiego ogu. A c by si ci pijcy i taczcy mi rzejmowa, e jaki sdzia nie ma prawa zachowywa si w taki sposb - nie tylko wedug niepi ych praw powszechnej przyzwoito ci, lecz wedle litery prawa! Prawo dotyczce statusu sdziw w Federacji Rosyjskiej" kategorycznie wymaga, aby sdziowie stale zachowywali si skromnie poza prac, nie mwic ju o ich zachowaniu w godzinach pracy. Maj oni unika w zelkich prywatnych zwizkw, ktre mogyby negatywnie wpyn na ich reputacj, jak rwnie b nie okazywa najdalej idc ostrono , co ma suy utrzymaniu jak najwyszego poziomu szacu autorytetu wadzy sdowniczej. Co zatem miaoby wynika dla nas z faktu, e to wa nie Kriski, z jego zwizkami z Fiedulewe i innymi podobnymi mu osobami, by ulubiecem Iwana Owczaruka, prezesa obwodowego t rybunau? Co si tam wa ciwie dziao? Ot na kadym zebraniu Owczaruk podkre la, e Krisk ym / najlepszych sdziw na Uralu. Prosta prawda dotyczca tej sprawy brzmi tak, e niemal wszyscy z nas, ktrzy yjemy w d zisiejszej Rosji, urodzili my si w Kraju Rad i - w mniejszym czy wikszym stopniu - yl i my zgodnie z sowieckim kodeksem postpowania. Owcza209 ruk mia wdrukowane w umys stare, radzieckie sposoby my lenia i zachowania. Innymi sow

y - by on typowym zatwardziaym sowieckim szefem od prawa. Przez cae ycie tresowano g o, eby pod adnym pozorem nigdy nie sprzecza si z przeoonymi. Wykorzystywano go tylko p o to, by robi to, co mu kazano, wykonujc rozkazy przeoonych, a nawet prbujc odgadn ic astroje czy wrcz to, w ktrym kierunku porusz brwiami. I nie jest to dziennikarska p rzesada. Jest to opis sowieckiej sualczo ci, tak jak wygldaa ona naprawd. Owczaruk jest tym, co odziedziczyli my po tej naszej przeszo ci - czowiek, ktrego kariera rozwijaa si tak pomy lnie, poniewa nigdy w swoim yciu nie zakwestionowa opinii przeoonych, niezalen e od tego, na ile bezprawna czy gupia ona bya. Kiedy nadeszy nowe czasy, a wraz z nimi demokracja i kapitalizm, nadesza te chwila, w ktrej - wiadkowie mog to potwierdzi - Owczaruk spanikowa. No bo komu mia on teraz s Ale jego zafrasowanie prdko zostao rozwiane. Szczeglnego rodzaju radziecka smykaka d o wyniuchiwania, komu by tu si najlepiej podporzdkowa, eby na tym najwicej zyska, i ki m s ci nowi na grze, wkrtce wybawia go z kopotu. Owczaruk wybra sobie dwch nowych car Pierwszym by rodzcy si wa nie wiat biznesu, osoby gromadzce kapita. Drugim bya biurok suby cywilnej, ktra niezalenie od tego, ilu ludzi na ni narzekao, pozostaa monolitycz a jak zawsze i solidna niczym granitowa skaa. Dla Owczaruka reprezentowa j gubernat or Rossel. Jako e ci bli niaczy carowie zespolili si w Jekaterynburgu w sodkiej przyj a ni, obok za starego Uralmaszu powstaa nowa mafia, Owczaruk nie mia ju wicej skrupuw: cz suy Rosselowi i Fiedulewowi. I dopiero z kocem roku 2001 Jekaterynburg pozby si Kriskiego jako prezesa Sdu Okrgu Wi erch-Isieckiego. Bya to brudna robota, a jej wyniki raczej mao zadowalajce. zio Obwodowa dyrekcja FSB zdawaa sobie wietnie spraw z tego, e Kriski przez szereg lat ob sugiwa przestpcz dziaalno Fiedulewa na Uralu, lecz jej agenci nie potrafili przyapa gorcym uczynku. W kocu ustanowiono ukryty (nielegalny zreszt) caodobowy nadzr, dziki ktremu przyapano prezesa sdu na... praktykach pedofilskich. FSB przedstawio swj mater ia dowodowy samemu Kriskiemu, jego patronowi Owczarukowi i Rosselowi. I co nastpio? Kriski z honorami przeszed w stan spoczynku. Nie byo adnego publicznego skandalu. Ni e pozbawiono go sdziowskiego statusu. Powoano go do suby ponownie, tym razem na stan owisku radcy prawnego mera Jekaterynburga. To wszystko. Ale co z sdziami, ktrzy nie chcieli sta si elementem procesu przeksztacania si niezale ego systemu sdowniczego w system cakowicie podporzdkowany przestpczemu p wiatkowi? W ostatnich latach wikszo sdziw pracujcych w Jeka-icrynburgu okazaa si nieustpliwa. ktrzy zdecydowali, e nie bd suy pojawiajcym si wwczas syndykatom zbrodni, dziesit niano z urzdw sdziowskich, czemu towarzyszyo wylewanie na nich strumieni obra liwych s tw i wulgaryzmw. Olga Wasiliewa przepracowaa jako sdzia jedena cie lat; i o niezy kawaek suby. Na zewnt bya osob spokojn, niewymagajc - takim rodzajem sdziego, ktry z zasady odmawia przypie wywania sdowniczych postanowie i nakazw, jakich potrzebowa Fiedulew do prowadzenia s woich gier. Po prostu - odmawiaa. Co wicej, pracowaa ona w tym samym Sdzie Okrgu Wier ch-Isieckiego, gdzie Kriski l\v jej bezpo rednim przeoonym, i bya poddawana ogromnym na ciskom, wcznie z wystpujcymi od czasu do czasu pogrkami dotyczcymi jej u miercenia lub erowanymi pod ulresem jej rodziny. Ale ona pozostaa nieugita, ani razu si mc poddaa, a co wicej - odmawiaa nie tylko Fiedulewowi, 211 ale i Kriskiemu, kiedy ten da od niej wydania w trybie dora nym zarzdze w sprawie zwoln enia z wizienia tego czy innego swojego protegowanego-kryminalisty, w drodze zmia ny warunkw naoonych sdownie restrykcji. Kropl, ktra przepenia czar, byo przyjcie przez Wasi-liew urzdowego nakazu skierowane zeciwko prezesowi obwodowego sdu - Iwanowi Owczarukowi. Kriski nalega na ni, eby wnio sek odrzucia, by nie powodowa precedensu. Powodami byli obywatele Jekaterynburga, skazani przez Owczaruka na dojmujce odczucie, czym jest nieuzasadnione odwlekanie postpowania sdowego, kiedy to zoony przez nich w sdzie wniosek celowo pozostawa bez r ozpoznania z przekroczeniem przewidzianego terminu, by on bowiem skierowany przec iwko interesom wysoko postawionych urzdnikw w administracji gubernatora Rossela. Dla Jekaterynburga - miasta funkcjonujcego pod butem mafii, miasta, w ktrym wszysc y wiedzieli, e w takich sprawach zej cie z wyznaczonego kursu koczyo si zazwyczaj nie sprzeczk, lecz strzelanin - przyjcie tego rodzaju wniosku byo aktem rewolucyjnym. Byo to co niebywaego. Inne sdy okrgowe, eby nie ciga sobie na gow duych kopotw, odm ignicia takich wnioskw do ewidencji, chocia zgodnie z prawem nie wolno im byo tak pos

tpowa. Jednak system powzi srog zemst na Oldze Wasiliewnie za to, e postpowaa zgodnie z prawe . Nie poprzestano na zwolnieniu jej, ale zaczto bez ustanku j szkalowa. Do jej akt personalnych, przedoonych w celu wykluczenia jej z sdzio-stwa, doczono skargi i zaalen ia. Przyszy one od przestpcw bdcych protegowanymi Kriskiego, na wypuszczenie ktrych z izienia si nie zgodzia. Pensjonariusze zakadu karnego napisali te skargi na urzdowych formularzach sdowych, ktre mogli zdoby tylko w taki sposb, e Kriski sam dostarczy je o wizienia. 212 Odtd Wasiliewa musiaa rozpocz pielgrzymk po instytucjach i urzdach, dowodzc, e wszyst to s faszywe oskarenia, e jest sdzi, a nie wielbdem. Sdowi Najwyszemu Federacji Ros przywrcenie jej statusu zajo rok, ale na tym cig jej udrk bynajmniej si nie skoczy. ajwyszy zasiada w Moskwie, ona za praktykowaa w Je-katerynburgu, gdzie bya cakowicie z dana na siebie. Zaraz po powrocie wrczya Kriskiemu postanowienie Sdu Najwyszego, lecz ten odmwi przyjcia jej na powrt do pracy i napisa przeciwko niej urzdowe o wiadczenie o Kolegium Kwalifikacyjnego Sdziw Obwodowych, bdcego instytucj rosyjskiego sdziostwa. Poinformowa ich, e u Wasiliewej wystpuje brak poprawy" - co jest formuk zwyczajowo sto sowan w odniesieniu do wi niw. W Rosji sdziowie musz okresowo uzyskiwa potwierdzenie swego statusu, w celu uzyskan ia moliwo ci powtrnego powoania; std te potrzeba uzyskiwania przez nich rekomendacji ko .legium kwalifikacyjnego swojej republiki czy obwodu. I"rowadzi to do mniej lub bardziej automatycznego ponownego powoania na stanowisko na mocy zarzdzenia prezyd enta. W tym jednak przypadku do denuncjacji Kriskiego swoje trzy grosze dorzuci Ow czaruk i w efekcie kolegium postanowio ,.nie rekomendowa wicej" Wasiliewej pod ktem powoania I ej na urzd sdziego. Nie trzeba dodawa, e nikt w tym miesznym kolegium kwalifikacyjnym nie wykona najmnie jszego wysiku w celu potwierdzenia faktw. Byy to dokadnie te same zarzuty, opar-ic o stwierdzenia skazanych, ktre Sd Najwyszy dopiero co ndrzuci jako nie potwierdzone i nieuzasadnione. Olga Wasiliewa jest kobiet odwan i z zasadami. Oczywi cie odwoaa si raz jeszcze do Sdu jwyszego, naciskajc na swoje prawo do sprawiedliwo ci. Ale na tej wyczerpujcej, osabia jcej jej siy kampanii traci cae lata 2-13 swego ycia, tymczasem nie pozwala si jej pracowa dla dobra pastwa. Czy moemy oczekiwa od wikszo ci, eby stpaa t sam drog, ktr wybraa Olga Wasiliewa? rynbur-skich sdziw mwio mi w ten sposb (bagajc, abym niezalenie od okoliczno ci nie p owaa ich nazwisk): Nam jest atwiej mechanicznie zatwierdza postanowienia, jakich wym aga Owczaruk, ni znale si w sytuacji Wasiie-wej." I dysponowali wieloma wstrzsajcymi o owie ciami o tym, co si przydarzyo ich kolegom. Jedn z nich jest opowie o innym jekater ynburskim sdzim - Aleksandrze Dowgim. Przewinienie, jakie popeni Dowgij, byo takie samo jak Wasiliewej. Przy jakiej okazji zignorowa danie Kriskiego uwolnienia jego protegowanego z wizienia. W kilka dni p niej zosta brutalnie pobity elaznymi prtami, na ulicy. Milicja odmwia nawet poszukiwania n apastnikw, chocia na og ledztwa w sprawie atakw na sdziw prowadzi ona bardzo skrupula e. Dowgij przebywa dugi czas w szpitalu, wyszed z uszczerbkiem na zdrowiu i - choci a obecnie znw funkcjonuje w pracy - rozpoznaje ju tylko sprawy rozwodowe. Uprasza, aby nie dawano mu innego rodzaju spraw. W istniejcym stanie rzeczy fachowo postrzega si jako zdolno niewystpowania z wasnym Ludzie nie-potraficy wyzby si bolszewickich metod s powoywani w imieniu pastwa do adm inistrowania sprawiedliwo ci. Bd wygraa palcem, nie widzc nic niestosownego w daniu w a danego werdyktu. Wzywaj sdziw, aby si tumaczyli przed kolegium kwalifikacyjnym - dz isiejszym odpowiednikiem aktywistw partii komunistycznej. Nie widz nic niewa ciwego w skazywaniu bd uaskawianiu dokonywanym w naszym imieniu i naszymi rkami. (...)" 214 Powysze sowa napisa pewien mody sdzia - ktry take poprosi, ebym zapomniaa jego nazw po tym, jak Owczaruk i Kriski wywarli na niego nacisk w sposb bardzo podobny jak n a Wasiliewa. On akurat ustpi pod presj i zwyczajnie - odszed. Te sowa napisa w zaadres owanym do Kriskiego pi mie z pro b o zwolnienie ze suby, dodajc: Zwracam si z pro b, a zostaa rozpatrzona pod moj nieobecno ", po czym opu ci Jekaterynburg na dobre. Ten mody sdzia nie mia najmniejszego zamiaru rezygnowa z funkcji; pewnego piknego dni

a stao si po prostu to, czego mona si byo spodziewa. Na jego drodze znalaza si sprawa tyczca najnowszych przestpczych machinacji pewnych grup mafijnych. Kriski zada, aby te n spraw natychmiast zamkn. Mody sdzia poprosi o czas do namysu. Dostawa pogrki od n ych sobie osb, telefoniczne anonimy do domu, zapiski podrzucane tam, gdzie mg je zn ale . Przypadkowo" pobito go przed wej ciem do domu, niezbyt powanie, tak tytuem ostrzee ia; napastnikw nigdy nie odnaleziono. Mody sdzia napisa wniosek o pozwolenie na rezygnacj / funkcji, a dotyczc mafii spraw c ym prdzej przekazano nastpnemu sdziemu. W przeddzie rozprawy ten drugi sdzia otrzyma t elegram z sdu obwodowego, podpisany przez samego Owczaruka, polecajcy mu wstrzyman ie postpowania. Nastpnego dnia sprawa zostaa zamknita. Siergiej Kazancew, sdzia Sdu Okrgowego im. Kirowa w Jekaterynburgu, postanowi, e niej aki Uporw, ktrego oskarono o rabunek i spowodowanie cikich obrae ciaa, /ostanie -jako dnostka spoecznie niebezpieczna - uwiziony do czasu rozpatrzenia jego sprawy do koc a. Nastpnie s-il/ia Kazancew przystpi do rozpoznawania innej sprawy. 1'rzebywa w sali konferencyjnej, piszc wyrok -jest to moment, w ktrym zgodnie z rosyjskim prawem n ikt nie ma prawa przeszkadza sdziemu. Je li tak si stanie, to mamy praktycznie gwarancj, e wyrok czy orzeczenie zostanie uchylony przez sd wyszej insta ncji. A jednak Owczaruk zadzwoni do Kazancewa z daniem, aby ten zmieni restrykcyjny nakaz i wypu ci Uporowa z wizienia. Kazancew odmwi, po czym usysza od Owczaruka, e zos ie zwolniony. I zosta. Podobnych epizodw w Jekaterynburgu jest cae mnstwo, przy czym jeden jest do drugieg o podobny jak dwie krople wody. W rezultacie sdziowie, ktrzy w dalszym cigu tam pra cuj, rwnie s do siebie podobni jak krople wody. Przede wszystkim s oni cakowicie stero walni, skorzy do mechanicznego zatwierdzania kadego postanowienia i orzeczenia, d opki tylko bd mogli unikn nieprzyjemno ci ze strony swoich przeoonych. Wszelki opr zd . Tak dziaa zasada obudy pod paszczykiem dyktatury prawa". I tu mamy wyja nienie, w jaki sposb doszo do tego, e kiedy przejmowano Uralchimmasz, obie strony konfliktu miay w rku sprzeczne decyzje dotyczce tej samej sprawy. Caymi latami brutalnie tumiono wszelkie oznaki sdziowskiej niezaleno ci, formujc sdziw na su Starsi sdziowie maj za sob dugie do wiadczenie, je li chodzi o prac w ubezwasnowolnion sdach radzieckich. Skd w tych warunkach maj si pojawia odwani, sprawiedliwi sdziowie? Wszystkich, ktrzy byli gotowi powsta i miao odmwi, ju dawno pozwalniano. Ci za , ktrz rafili natychmiast zasalutowa, kiedy wymagano od nich suenia sprawie bezprawia, zaw zicie pracuj i pn si po szczeblach zawodowej kariery. Za wszystkimi osigniciami Fiedulewa staa jego szczeglna poufao z uralskim rodowiskiem iowskim. By w przyjacielskich stosunkach z sdziami, a sdziowie z nim. Z ogromn doz wz ajemno ci. Nazwiska, ktre w zwizku z tym najcz ciej padaj, to sdziowie Riazancew i Baas . Ten pierwszy jest skromnym sdzi sdu miejskiego w Kacz216 kanarze, ktry podlega Owczarukowi. To wa nie Riazancew mechanicznie zaaprobowa decyzj e, ktrych Fiedulew potrzebowa przy sprawie kaczkanarskiego kompleksu wzbogacania r ud, a ktre zatwierdzay transakcje prowadzone przez efemeryczn firm, kupujc skrypty du po nazbyt niskich cenach i nastpnie spieniajc je po penej warto ci nominalnej, przypiec owujc w ten sposb los przedsibiorstwa o midzynarodowym znaczeniu. Drugi nasz sdzia to Baaszow, take bardzo skromny, pracujcy w Sdzie Okrgowym im. Kirowa w Jekaterynburgu. Ten wydawa korzystne dla Fiedulewa orzeczenia w odniesieniu do Uralchimmaszu, a take w wielu innych wakich momentach jego kariery jako czowieka interesu. Oto, jak tego dokonywa. Sdzia Baaszow jest tym, ktry w kocu wystrzeli pierwszy nabj w sprawie Uralchimmaszu. W tamten pitkowy wieczr zatwierdzi nakaz popierajcy interesy Fiedulewa w tym zakadzie, a w najbliszy poniedziaek rano - z szybko ci, D jakiej dotd nie syszano w dziejach ros yjskiego prawa - wyda postanowienie, jakiego Fiedulew potrzebowa. Baaszowo-wi udao s i to bez powoywania jakichkolwiek wiadkw, gromadzenia uzupeniajcych informacji czy prz eprowadzania dochodzenia z udziaem osb trzecich. Podchodzc do rzeczy uczciwie, trzeba powiedzie, e Bala szow faktycznie dziaa w ramac h prawa. Jest on po prostu bardzo zrczny w wykorzystywaniu luk prawnych. Procedur a ..szybkiej cieki", do jakiej si uciek, jest cakowicie legalna. Nakaz sdowy, ktry wyd elem zado uczynienia daniom powoda", jest stosowany przy sprawach, w ktrych pozwani po dejmowali decyzje wykonawcze i rodki prowadzce ilo defraudacji majtku. Wtedy naczel

nym zadaniem takiego nakazu jest zamroenie istniejcej sytuacji. Sd pozostaje w gran icach swych uprawnie, podejmujc interwencj w celu /akazania wszelkich dziaa o charakt erze zarzdczym do cza-.11 rozstrzygnicia istoty sporu. W tym kontek cie byskawicznie podjta przez Baaszowa rezolucja dotyczca Uralchimmaszu n ie miaa nic wsplnego z rozstrzygniciem sporu o wasno . Zwyczajnie zapobieg on moliwo c zdzania fabryk albo wykorzystywania elementw jej majtku przez kogokolwiek. Na powier zchni wszystko wygldao niewinnie, sodko i wietli cie. A jednak w efekcie tego pojawia s i gangrena. Zgodnie z rosyjskim prawem, o ile wydano okre lony werdykt w odniesieniu do danego sporu, ponowne rozpatrywanie tego samego sporu przez inny sd jest niedopuszczaln e. Jednak udzielajc wymaganego nakazu sdowego Baaszow udawa, e nie jest mu znany zasa dniczy szczeg - taki mianowicie, e sd polubowny ju zawyrokowa w sprawie sporu wok Ura immaszu. Mia zreszt na to cakowicie przyzwoite wytumaczenie: w obwodzie nie funkcjon owa zunifikowany system informacyjny (co byo prawd), w zwizku z czym ludzie w sdach o krgowych w ogle o niczym podobnym nie syszeli. W kilka godzin po wydaniu przeze nakazu, ledwie wysech tusz na zoonym tam podpisie, Fiedulew napad na Ural-chimmasz ze swoimi uzbrojonymi brygadami, wymachujc nim ost entacyjnie. Pewien wany szczeg dotyczcy wspczesnej rosyjskiej procedury sdowej Jeeli wspczesny sd rosyjski jest w oczywisty sposb stronniczy, otwarcie faworyzujc jed n ze stron sporu, to moe tak si dzia wa nie dlatego, e od sdw w Rosji wymaga si niez Znaczenie ma tylko to, czy dany sdzia cieszy si poparciem swoich zwierzchnikw. Je li sdziowie najwyszych szczebli, nadzorujcy dziaania proceduralne podejmowane przez swo ich podwadnych, chc tego samego, to nisze szczeble sdziowskie mog by zadowolone. Po af erze w Ural118 chimmaszu prezes sdu okrgowego i zarazem bezpo redni przeoony Baaszowa, Walerij Bajduko w, wezwa swego podwadnego do siebie celem zoenia wyja nie. Baaszow wyja ni mu, e jego a bya zgodna z yczeniem sdu obwodowego, a wszystko byo uzgodnione z Owczarukiem. Wice j pyta nie byo. Ale co z zakopotanym tym wszystkim ogem? Zuchwae przejcie Uralchimmaszu spowodowao, e spoeczestwo Jekaterynburga zaczo zadawa nstwo pyta. Ot Bajdukow wyja ni wszystko bardzo wprost. Zapewni ludzi, i sdy przyjy, e w sytuacj podkradany ma-jtek moe wypyn nie wiadomo gdzie, liczy si kada minuta. To dlatego w int resie i obywateli, i wa cicieli przedsibiorstwa sd wyda postanowienie z takim po piechem . Tak si skada, e ten sam Bajdukow, ktry zajmowa si caym tym wyja nianiem, jest przewodn ym obwodowej rady sdziowskiej - korporacyjnego sumienia wymiaru sprawiedliwo ci. Pr zypadek Olgi Wasiliewej przechodzi oczywi cie wielokrotnie przez jego biuro, a on z a kadym razem zatwierdza odno ne decyzje w postaci, w jakiej da tego Owczaruk. Rada sdz owska to jeszcze jedna instytucja spoeczno ci sdziw, podobnie jak kolegium kwalifikac yjne. ('/onkami obu zostaway tylko osoby odpowiadajce Owcza-i ukowi, tote wszelkie o w iadczenia, jakie kieruje on do nich, przynosz podane rozstrzygnicia. Walerij Bajduko w jest puza tym prezesem jekaterynburskiego Sdu Okrgowego im. Kirowa. Trudno odnie w raenie, e czowiek ten jest zdolny -lan w czyjejkolwiek obronie. To, czy kiedykolwiek zdarza mu si mie jakie wasne zdanie, pozostaje kwesti czysto te-"t etyczn. Umie on per orowa, teoretyzujc, na temat roli s-lii okrgowego jako podstawowej spjni rosyjskiego s ystemu ulownictwa", lecz od razu zamilknie, gdy go poprosi " umwienie konkretnych faktw. 219 W Rosji 95% wszystkich spraw cywilnych i karnych rozpoznaj wa nie sdy okrgowe, i w tym znaczeniu rzeczywi cie stanowi one podstawow spjni rosyjskiego systemu sdownictwa. W r zeczywisto ci jednak jest to fikcja. Sd okrgowy jest wrcz nadzwyczaj zaleny i podatny na manipulacje. Gwn tego przyczyn jest okoliczno , e starsi sdziowie z sdw obwodowyc ublikaskich nie ycz sobie wdraania reformy systemu sprawiedliwo ci i tym samym utraty kontroli, jak maj nad podwadnymi w sdach okrgowych. Te ostatnie za ciesz si niezalen ynie w my l konstytucyjnego zapisu; okoliczno , e rosyjska konstytucja sprawuje prymat w sensie prawnym, nie robi tu adnej rnicy. Sdom okrgowym zwyczajnie nie nadano nieza leno ci proceduralnej.

Z mocy prawa sdom obwodowym nadane jest uprawnienie do formalno-prawnej kontroli sdw okrgowych i municypalnych - to jest odpowiedzialno ci za sta, cis kontrol ich pr owniczych. Ta proceduralna zarzdczo oznacza, e wyroki ogaszane przez sdy okrgowe i mie skie s poddawane rewizji i ocenie ze strony sdw obwodowych, ktre decyduj o poprawno ci bd skazach wystpujcych w tych wyrokach. Zaleno formalno-prawna rozwija si w zaleno cyjn i obejmujc sfer karier. Sdzia niszego szczebla, ktrego twarz nie pasuje do ukadu est podatny na wpywy zupenie jak mae dziecko. Sdzia wyszego szczebla ma prawo krytyko wa i kasowa jego orzeczenia, jak mu si ywnie podoba, bez ponoszenia jakiejkolwiek za to odpowiedzialno ci. Sd obwodowy moe anulowa werdykt sdu okrgowego bez wyja niania, co mianowicie byo w nim zego lub w jaki sposb mona by go poprawi. Sd obwodowy nie bierze odpowiedzialno ci za ostateczny wyrok, ale prowadzi statysty ki wykazujce, jak wiele spraw, ktre prowadzi dany sdzia okrgowy, okazao si bdnymi". tyki te s podstaw do wyliczania premii dla s22O dziw, przyznawania lub pozbawiania ich rnorodnych przywilejw, urlopw w miesicach letni ch lub zimowych, przesunicia w gr na li cie oczekujcych na mieszkania (ktre jest prezen tem od sdu obwodowego, i to majcym swoj wag, bowiem pensje sdziw nie wystarczyyby im n samodzielny zakup mieszkania), potwierdzenia okresu ich urzdowania itd. Jest to mechanizm, za spraw ktrego sdziowie sdw okrgowych, ktrzy wedug konstytucji ma systemie miejsce fundamentalne", stali si -jak si okazao - bardziej uzalenieni od swy ch przeoonych, ni byo to za reimu radzieckiego. Konstytucja wydaje si wyklucza takie h erarchiczne relacje, gosi ona bowiem, e wszyscy sdziowie s rwni i niezaleni, a kadego nich z osobna powouje prezydent na mocy zarzdzenia. Lecz rzeczywisto wyglda nieco in aczej. Rwni to oni mog by przy powoywaniu, ale rwno znika, kiedy dostaj zwolnienie z cy. Jeeli prezes sdu obwodowego chce wyrwna rachunki z sdziami okrgowymi, ma on w rku szystkie atuty; ale je li tylko dla tego prezesa sdu obwodowego sdziowie okrgowi s nie do przyjcia - to maj po prostu pecha. W kadym razie nie s wadni uatwi usunicia go ze nowiska. To dziki tym samym przepisom prawnym i regulaminom rzdzcym sdziostwem, ktre rozwijay s i od czasw koca Zwizku Radzieckiego, Iwan Owczaruk mg si sta tym, kim jest: urzdniki hronicym uralski system prawny przed sdziami, ktrzy mogliby wyda jaki nieprzewidywaln y wyrok. System prawny nie dysponuje adnymi rodkami zaradczymi, pozwalajcymi ograni czy dziaalno osb / wierzchoka hierarchii, ktre mogyby przesta zachowywa nic rozsdn iczenia, je li istniej, s jedynie moralnej natury. Jedynym sposobem na to, aby syste m ten funkcjonowa /idowalajco, byoby, gdyby osob zajmujc urzd Owczaru-ku cechoway in rybuty moralno-etyczne. Co to jest w ogle za system?... 221 Wracajc jednak do okrgowego sdziego Baaszowa: czy mg si on zachowa inaczej w sprawie dulewa, a je li tak, to co powinien by uczyni? Mia przecie tylko odoy w czasie rozwae akazu sdowego, i mia pene prawo tak postpi. W toku przygotowa do zamachu na Uralchimmasz Fiedu-lew i jego wsplnicy posprawdzal i wiele sdw okrgowych w Jekaterynburgu, aby si przekona, czy przyjm one ich reguy gry pjd na wspprac. Caa ich masa przystaa na postpienie w taki sposb jak Baaszow, z wyjtkiem jednego - sdu im. Czkaowa. Iwan Owczaruk znci prezesa tego sdu, Siergieja Kijajkina, aby pojecha do pracy w Magadanie, na najdalszych pnocno--wschodnich rubieach kraju. Zosta zesanym do Magadanu" tradycyjnie oznacza, udanie si tam na prawdziwe zesanie; Kijajkin jedna k, ten uparty sdzia, ktry wzrasta w Jekaterynburgu, czowiek majcy w tym mie cie swoje k orzenie, dumny ze swego miasta i z regionu uralskiego, i ktry sam by zatrudniony w prestiowym Uralchimmaszu i zosta w dziedzinie inynierii chemicznej absolwentem tej instytucji, by a nadto zadowolony, e udao mu si znale jak najdalej od swych rodzinnyc stron. Nie chcia zgin, albo eby zaatakowano jego rodzin. Baaszow jest z kolei lojalnym stranikiem interesw Fiedulewa. Powierzono mu produkcj wyrokw, co czyni w sposb, ktry doprowadzi ochron tych interesw do perfekcji. Oto - dla przykadu - historia jednego z orzecze Baaszowa, wydanego z dat 28 lutego 2000 roku. Fiedulew postanowi sprzeda Uralelektromasz, jednostk nie bdc zakadem, lecz spk obs akcje obrotu akcjami lub udziaami bdcymi w jego posiadaniu. Tak si zoyo, e w tej puli ajdoway si udziay w kaczkanarskim kompleksie wzbogacania rud oraz w Uralchimmaszu. 222 Ot Fiedulew postanowi, e dokona sprzeday w zamian za okre lon sum pienin, co mia p

obi. W jaki czas p niej nowi wa ciciele Uralelektromaszu odkryli, e chocia zapacili na e otrzymali dokumentw spki. Fiedulew tak jakby sprzeda Uralelektromasz, tyle e zatrzy ma sobie wszystkie udziay. Kupujcy zorientowali si, e ich przechytrzono, i oczywi cie z adali wyja nie. Usyszeli od Fiedulewa, e ten si by rozmy li. Wic oponowali: Oddaj n to wtedy sobie wszystko zatrzymasz." Fiedulew odpar: adnych pienidzy wam nie oddam. Nie mam dokumentw. Jeste cie nikim. Won std!" Z Ural-chimmaszem byo tak samo. Wyszeds zy z moskiewskiego wizienia, chcc za wszelk cen zachowa to, co ju zdy sprzeda za mi olarw, Fiedulew powiedzia: Nic mi 0 tym nie wiadomo. To nie byo zarejestrowane w przepisowy sposb. Transakcja jest n iewana." I uda si z tym do sdziego Uaaszowa, ktry postpi w sposb dla Fiedulewa korzy Aby zrozumie, co uczyni Fiedulew, trzeba doceni fakt, e rosyjskie prawodawstwo w dal szym cigu ma wiele luk. W tym przypadku skaz byo to, e dowolna spka, wypuszczajc akcje ma obowizek zarejestrowania tego faktu. We wczesnym okresie nikt w Rosji nie wie dzia, co z tym fantem /robi. W Zwizku Radzieckim nie istnia rynek giedowy, zatem akcj e nie istniay. Po upadku ZSRR odpowiednim instytutom rzdowym bardzo dugi czas zajo na branie orientacji co iln wasnej pozycji. Nie potrafiy one ani wyja ni, ani postanowi, w jaki sposb mona by zarejestrowa akcje. W efek1 \c w wielu spkach akcje pozostay nie zarejestrowane; Mnczasem obrt nimi prowadzono , i nadal si go prowadzi. \ rynek giedowy szed swoj drog dalej. Co wic naleaoby zrobi? Naturalnie przyjto, e po pro- tu trzeba by uczciwym w relacjach partnerami. Nie stano-u i to jednak podstawy dziaa dla takiego na przykad I icdulew a. Wywszywszy okazj, najpierw zawiza umow II 0 sprzeda akcji Uralelektromaszu, a dopiero potem zawnio-skowa o ich rejestracj w odpowiedniej agendzie pastwowej, czyli Federalnej Komisji Papierw Warto ciowych. Kie dy akcje wreszcie zarejestrowano - ze sporym zreszt op nieniem, wszystko bowiem ugrzzo w bagnie braku koordynacji - Fiedulew poinformowa kupujcych jego akcje, e kontrakt dotyczcy sprzeday Uralelektromaszu zawarto przed zarejestrowaniem akcji. Popatrzy tym ludziom prosto w oczy i powiedzia: Pienidze s take moje. To bya wasza pomyka, 1 musicie za ni zapaci." Sd ponownie w sposb mechaniczny zatwierdzi decyzj dla Fiedule a korzystn. Czy Fiedulew jest osob na tyle bystrzejsz od innych ludzi, e zna wszystkie te szcze gy i je wykorzystuje? Oczywi cie e nie. n jest po prostu na tyle bogaty, e sta go na wy ajcie najzmy lniej szych prawnikw, ktrzy potrafi te luki wykrywa. Udao mu si stworzy rchiczn piramid, co gwarantuje mu, e cokolwiek przedsiwe mie, wszystkie biorce w tym ud zia osoby bd ogniwami jednego acucha. adna z nich nie poradzi sobie bez udziau pozosta h. Tak wic w sprawie Uralelektromaszu sdzia Baaszow wyda postanowienie zgodne z interes em Fiedulewa. Procedura sdownicza podya tym samym torem, jaki mogli my zaobserwowa w pr zypadku Uralchimmaszu: ta wysoce skomplikowana sprawa, ktrej dokumentacja dowodow a obja wiele tomw, mogcych przemwi w jaki sensowny sposb dopiero za powoaniem eksper subtelno ci z zakresu rosyjskiego rynku giedowego, zostaa zbadana przez Baaszowa w cz asie bliskim zeru. Lecz potem sprawy ruszyy z kopyta. Wygnanie sdziego do Magadanu byo jeszcze najmnie jsz z nich. Nakaz sdowy dotyczcy spornych akcji Uralelektromaszu sta si natomiast pro logiem krwawych wydarze - w Uralchimmaszu. Inny dobrze si zapowiadajcy Baaszow", czyli uczynny sdzia Riazancew, pracuje w sdzie m unicypalnym w Kaczka224 narze. W dniu 28 stycznia 2000 r., jak to ju widzieli my, kompleks zuchwale przejy uz brojone bandziory Fiedulewa. Jak zareagoway na to sdy? 1 lutego sdzia Riazancew nie dopatrzy si przekroczenia prawa w okoliczno ci przeprowadzenia posiedzenia zarzdu po d lufami szturmowych karabinw. Rozprawa odbya si w stylu Baaszowa, z ogromn szybko ci, ez jakiegokolwiek przedoenia w sprawie przesucha wstpnych lub moliwo ci zaangaowania z trony tych, ktrych prawa zostay zadeptane buciorami napastnikw. No i, oczywi cie, sam nakaz zosta przedstawiony ju nazajutrz. W dniu 15 lutego, czyli ledwie w dwa tygodnie p niej, Kolegium Sdownicze do Spraw Cy wilnych przy Swierdow-skim Sdzie Obwodowym (tj. w diecezji Owczaruka) potwierdzio d ecyzj Riazancewa, ponownie bez rozprawy. Oznacza to niewiarygodn wprost prdko , jak na rosyjsk machin apelacyjn, ktra normalnie porusza si w cyklach procznych.

Ale na tym kpiny z Temidy si nie zakoczyy. W tym samym dniu, kiedy stao si jasne, e sd obwodowy nie uniewani wcze niejszego werdyktu sdziego Riazancewa, zabroni on odbywani a jakichkolwiek innych walnych zgromadze interesariuszy kaczkanarskiego kompleksu wzbogacania rud, aby zdusi w zarodku sam moliwo wyniknicia wszelkich dalszych niefort unnych wydarze. Sd municypalny nie ma choby najmniejszego prawa robi czegokolwiek w tym rodzaju. Mao tego - nigdzie w kodeksie postpowania cywilnego nie znajdziemy zapisu zezwalajceg o na zabranianie dokonywania czynw osobom nie bdcym stron sporu. Ale kto ze stranikw prawa w obwodzie swierdowskim miaby si o to troszczy? Czy Riazance wa usunito za nie-piawne postpowanie? Ale skd! Sdy wydaway swoje wer-ilykty nie troszc zc si nawet o sprawdzenie, czy Fiedulew jest prawowitym wa cicielem kompleksu. W rzec zywisto ci 19% ml/.iaw, ktrymi tak skutecznie si on popisywa, po prostu nie istniao. Dawno temu skonfiskowano je w trakcie badania spraw Fiedulewa w Mosk wie przez komitet ledczy Ministerstwa Spraw Wewntrznych. Powodem jego uwizienia na podstawie zarzutw dotyczcych oszustwa byo odsprzedanie przeze dwukrotnie tych samych dziewitnastu procent dwm rnym spkom! Po lutym 2000 roku ludzie zaczli wreszcie zauwaa, co si dzieje. Sd Najwyszy w Moskwie usiowa niejeden raz stawi czoo zniszczeniu, jakie sia swierdowski sd obwodowy, lecz ni si tak naprawd nie zmienio. Fiedulew zachowa kontrol nad kaczkanarskim kompleksem; c i, ktrych ponaciga, schronili si za granic; natomiast sdy - municypalny w Kaczkanarze i obwodowy swierdowski - korzystay z dobrodziejstwa, jakim bya masa spraw suebnych wo bec ostatecznego uznania kaczkanarskiego kompleksu za przedsibiorstwo upade. W ten sposb wadza sdownicza obwodu swierdowskiego uatwia realizacj serii transakcji, k e celowo przyczyniy si do niewypacalno ci kompleksu. Jest to przy okazji czyn przestpc zy - ale kto by si tam trudzi przyjrzeniem si temu z bliska! Przecie kiedy Putin doc hodzi do wadzy, postawi spraw jasno, e jego lojalno opiera si na osobnikach pokroju F ulewa czy Rossela. 14 lipca 2000 roku, niedugo po swym pierwszym wyborze, Putin p olecia do Jekaterynburga. Uczestniczy tam w uroczystej ceremonii pooenia kamienia wgi elnego pod zakad przemysowy nr 5000 w kompleksie metalurgicznym w Ninym Tagilu, naj wikszym tego rodzaju przedsibiorstwie w wiecie. Uczestnicy gry dotyczcej tego komple ksu to ci sami ludzie, co w Kaczkanarze. Fiedulew znalaz si na honorowym miejscu, zakad za nr 5000 jest gwnym przedsiwziciem inwestycyjnym Eduarda Rossela. Obraz prezyd enta kadcego tam kamie wgielny by doskonaym elementem kampanii reklamowo-medialnej dla trwajcej nadal ekspansji przestpczego imperium Fiedulewa. 226 O tak, nowe pienidze rzeczywi cie poszy za Putinem". W odpowiedzi na jego dobroczynno F iedulew i Rossel s obecnie czynnymi zwolennikami Putina, zabezpieczajc funkcjonowa nie uralskiej sekcji jego partii Zjednoczona Rosja". Popierali go rwnie w kampanii wyborczej na drug kadencj w 2004 roku. Pozostaje jedynie stwierdzi, e na powierzchni wszystko w Rosji przebiega jak po ma l e i jest przeokropnie demokratyczne. Proklamowano tu zasad cakowitej niezaleno ci wadz y sdowniczej, a kady przypadek przeszkadzania wymiarowi sprawiedliwo ci stanowi wykr oczenie karne. Federalna ustawa o statusie sdziw" jest postpowa i ma jakoby chroni ic h niezaleno . Rzeczywisto wyglda jednak tak, e wszystkie te konstytucyjne i demokratycz e zasady s ze skrajnym cynizmem amane. Bezprawie jest w oczywisty sposb potniejsze od prawa. Rodzaj sprawiedliwo ci, jaki si uzyskuje, zaley od klasy, do jakiej si naley, przy czym wysze wacstwy spoeczestwa - poziom VIP-w - s zarezerwowane dla mafii i olig archw. A co si dzieje z lud mi nie znajdujcymi si na poziomie VI P-w? No c, wszak nie mona st i tego, czego si nig-ily nie miao. Jako e obecnie budujemy kapitalizm, wystpuje wasno prywatna. A je li jest majtek bdcy dmiotem tej wasno ci, to zawsze pojawi si kto , kto bdzie chcia pooy na nim l;ip, i k ze, kto nie bdzie chcia si z tym majtkiem 11 )/sta. Jest to po prostu kwestia metod, jakie si stosuje, celem 1 n/strzygnicia problemu, zasad, wedug ktrych ludzie pro-u a dz gr w danym kraju. W naszym totalnie skorumpowanym kraju yjemy, jak na razie, wedu g praw Paszki Fiedulewa. Zanim spadnie kurtyna, obejrzyjmy jeszcze jedn, finaow scen. Jest marzec 2003 roku, rzecz dzieje si w Jekaterynbur-gu. ycie w tamtejszym obwodzie toczy si ospale, lecz przez H/creg dni z rzdu, od 25 do 28 marca, odbywaa si tam nieu227

stanna demonstracja protestu. Protestujcy to aktywi ci praw czowieka obwodu swierdows kiego: Midzynarodowe Centrum Praw Czowieka, Spoeczny Komitet Obrony Praw Wi niw i organ izacja patronacka o nazwie Nasz Zwizek To Kraina Wadzy Ludu". Zbieraj podpisy pod pe tycj domagajc si natychmiastowego odej cia Iwana Owczaruka ze suby. Skanduj, e Owczar e swoimi wieloletnimi kola-boranckimi powizaniami z przestpczymi bossami Uralu, je st podwalin sdziowskiej samowoli w regionie i zarazem sprzeciwu wobec wprowadzenia reformy systemu sdownictwa. Mwi wszystkim, ktrzy chc sucha, e Owczaruk w dalszym ci i wszelkie oznaki demokracji i e bdzie walczy do upadego przeciw wprowadzeniu rozpra w przed aw przysigych, goszc, e jest to sprzeczne z interesami mieszkacw obwodu swi ego". Jego jedyny prawdziwy przedmiot troski stanowi pozbywanie si wszystkiego, c o mogoby wyhamowa rozwj skorumpowanego systemu prawnego, jaki on sam stworzy z korzy c i dla uralskiego kryminalnego p wiatka. Nadal mamy marzec 2003 roku. Przenosimy si do Moskwy: prezydent ponownie powoa Iwan a Owczaruka na stanowisko przewodniczcego Swierdowskiego Sdu Obwodowego. 228 INNE OPOWIE CI Z ODLEGYCH REJONW KRAJU Stary czowiek z Irkucka Zima przeomu lat 2002/2003 - trzeciego roku kadencji prezydenckiej Putina - bya ba rdzo sroga. Jeste my oczywi cie krajem pnocnym: Syberia, nied wiedzie, futra i wszystkie tego rodzaju rzeczy. Wicmona by si spodziewa, e jeste my na I o przygotowani. Niestety - wszystko atakuje nas zawsze z zaskoczenia, jak pryzma niegu spadajca z dachu na gow. Tak bywa u nas / mrozami, i dlatego wa nie wydarzyy si te straszne rzeczy , ktre tu opiszemy. W Irkucku, w gbi Syberii, znaleziono starszego mczyzn przymarznitego do podogi swego m eszkania. Mia on ponad osiemdziesit lat, by zwykym emerytem, jednym / ych, do ktrych s y ratunkowe odmawiaj przyjazdu, bo s;( po prostu za starzy. Odpowied , jak sycha w such awce, icst prostolinijnie bezrefleksyjna: No, a czego pani/pan si podziewa? Oczywi cie , e si le poczu. Taki wiek." Ten s-il/iwy obywatel mieszka samotnie; by weteranem II w jny 229 wiatowej, jednym z tych, ktrzy uwolnili wiat od nazizmu; udekorowany medalami, z pas twow emerytur. By on jednym z tych, do ktrych prezydent Putin wysya yczenia w Dzie Zwy istwa - 9 maja, yczc zdrowia i szcz cia. Nasi starsi ludzie, nasi wojenni weterani, ni erozpuszczeni nadmiarem uwagi po wicanej im przez pastwo, roni zy nad tymi oklnikami z faksymiliami podpisu. Tak czy inaczej, w styczniu 2003 roku ten starszy czowiek z mar wskutek wychodzenia ciaa. Przymarz do podogi, na ktr upad. Nazywa si Iwanw, a jpopularniejsze rosyjskie nazwisko. W Rosji s setki tysicy Iwanoww. Weteran wojenny Iwanw przymarz do podogi, mia bowiem nie ogrzewane mieszkanie. Oczyw i cie powinno ono byo by ogrzewane, podobnie jak wszystkie mieszkania w bloku, w ktry m mieszka; jak wszystkie bloki mieszkalne w Irkucku w trzecim roku zarzdzania kraj em przez Putina. Dlaczego to si wydarzyo? Wyja nienie jest proste. W caej Rosji rury grzewcze si wyeksp loatoway, suyy bowiem jeszcze od czasw radzieckich, a czasy te nale do przeszo ci ju ad dziesiciolecia, za co Bogu niech bd dziki. Przez dugi czas te rury przeciekay i prz eciekay, a suby lokalne, w gestii ktrych te rury si znajduj, nic nie robiy wok tej s . Suby lokalne stanowi scentralizowany monopol, ktrym zawiaduje pastwo. Co miesic musi my im paci do poka n kwot za ich nie istniejc pomoc techniczn, a one praktycznie nas j, niezmiennie nie wykonuj swoich zada, za to co jaki czas wymagaj pacenia im podwyszo ych kwot. Wadze ustpuj przed tymi daniami, ale ci, ktrych te suby zatrudniaj, s tak yczajeni do nicnierobienia, e wa nie to stale robi. Nadszed wreszcie dzie, kiedy te zmonopolizowane rury, ktre przez tak dugi czas przec iekay, i ktrych tak dugo nie reperowano - wybuchy. W tamtej chwili, w samym rodku zim y, po rd srogich mrozw, zorientowano si, e nie ma sposobu dokonania ich wymiany. Suby lokalne nie dysponoway rodkami, z ktrych mogyby to op ci. Nikt nie wiedzia, na co poszy pienidze, ktre im dotd pacili my. Wszystkie wsplne, lne urzdzenia, ktre funkcjonoway od czasw radzieckich, w kocu si popsuy. Tego, e nie ich na co wymieni, nie mona si byo spodziewa o tyle, e rok w rok produkujemy przecie t sice kilometrw wszelkiego rodzaju rur. Kraj nie dysponuje rodkami na ten cel" - ogosi

li funkcjonariusze Putinowego rzdu, wzruszajc ramionami, jak gdyby nie miao to z ni mi nic wsplnego. Co to znaczy, e nie ma rodkw?" - prbowali odparowa opozycyjni polityc , robic swoje zwyczajowe przedstawienie, majce pokaza, jak to gromko upominaj si o lu dzkie prawa. Pan prezydent publicznie zbeszta pana premiera. I na tym rzecz si skoc zya. Politycy uzgodnili rnic stanowisk. Skandalu nie byo. Rzd nie poda si do dymisji. wet odpowiedni minister nie poda si do dymisji. No to co, e ludzie musieli nieustan nie chodzi po swoich mieszkaniach, eby im byo cieplej, e spali i jedli w zimowych pa ltotach i filcowych butach? Rury si naprawi, niech tylko przyjdzie lato. Starszy czowiek,'ktry umar, zosta odrbany za pomoc omw od zlodowaciaej podogi przez orw, zajmujcych wsplne z nim mieszkanie, po czym pochowano go spokojnie w zmroonej s yberyjskiej ziemi. Nie ogoszono adnego okresu aoby. Prezydent udawa, e to si nie wydarzyo w jego kraju, albo e nie przydarzyo si to jednem z jego wyborcw. Podczas pogrzebu zachowa zupen pow cigliwo , kraj za przekn jego m by za ugruntowa swoj pozycj, Putin nawet zmieni kurs. Wygosi ostre przemwienie, / kt wynikao, e za wszystko, co w Rosji ze, odpowiedzialni s terrory ci, i e gwnym prioryte pastwa jest /niszczenie midzynarodowego terroryzmu w Czeczenii. Poza tym ycie kraj u wrcio do dawnych kolein. Ogowi nie wol230 no byo pozwoli na zreflektowanie si nad niedoskonao ci wiata, jaka mu si ukazywaa. Wkrtce nastaa wiosna. Putin rozpocz przygotowania do reelekcji w roku 2004. Nie mogo wic by miejsca na ale z powodu poniesionych poraek, a tylko na rado z odniesionych suk cesw. W zwizku z tym ogoszono duo nowych dni witecznych - faktycznie ich liczba bya ni sychana. cznie z przestrzeganiem postu. Im bliej byo do lata, tym mniej ludzie mwili na temat kompletnej zapa ci rosyjskiej i nfrastruktury ciepowniczej z ostatniej zimy. Obywateli wzywano do masowego radowa nia si w ramach przygotowa do obchodw trzechsetnej rocznicy zaoenia Petersburga, jak rwnie do wzbudzenia w sobie dumy z powodu okazao ci odnowionych carskich paacw, sposobn ych do tego, by ol ni swoim splendorem wiatow elit. Co si zreszt stao. Putin zaprosi do Petersburga przywdcw z caego wiata, w zwizku z czym miasto poddano pr zemalowywaniu, to znaczy - byle jak odnowiono elewacje budynkw. Starzec z Irkucka , a w rzeczywisto ci rwnie wszyscy starsi ludzie z Petersburga, zostali zapomniani p rzez wszystkich, z Putinem wcznie. Gdyby on tak, uwaacie, w Moskwie umar..." - powiedzieliby starzy mdrcy z metropolii, wskazujc, e wtedy to dopiero wynikby skandal, e ho-ho i jeszcze troch, no a wadze pow ymieniayby rury przed kolejn zim. Schroeder, Bush, Chirac, Blair i wielu innych VIP-w wkroczyo do naszej pnocnej stoli cy i w kocu ukoronowao Putina na rwnego im wszystkim. Przyjto ich ceremonialnie i z pomp. Udawali, e darz Putina szacunkiem, natomiast staremu panu Iwanowowi i miliono m rosyjskich emerytw, ktrzy ledwie mog zwiza koniec z kocem, nie po wicono choby cien fleksji. Wadztwo Putina osigno swj punkt szczytowy, czego prawie nikt nie spostrzeg. P ostanowi on oprze sw wadz wycznie na oligarchach, miliarderach, w posiadaniu ktrych znajduj si r kie rezerwy ropy i gazu. Putin utrzymuje zaye stosunki z jednymi oligarchami, podc zas gdy z innymi jest w stanie wojny, i to si nazywa umiejtno rzdzenia pastwem. W taki m ukadzie rzeczy nie ma miejsca na nard. Moskwa - to yciodajne ciepo i wiato, podczas gdy prowincjonalne obwody stanowi jej blade odbicie; ci, co je zamieszkuj, mogliby rwnie dobrze mieszka na Ksiycu. Kamczatka: walka o przetrwanie Kamczatka znajduje si na najdalej na wschd wysunitym punkcie Rosji. Lot z Moskwy na Kamczatk zajmuje ponad dziesi godzin. Samoloty kursujce na trasie do Pietropawow-ska Kamczackiego s bardzo prymitywne i usposabiaj pasaera zarwno do zadumy nad ogromem naszej skomplikowanej Ojczyzny, jak i nad faktem, e zaledwie garstka naszego naro du zamieszkuje w Moskwie, rozgrywajc tam swoje polityczne gierki, ustanawiajc i st rcajc z piedestau swoich idoli, a wszystko w przekonaniu, e ma pod kontrol ten ogromn y, wrcz bezkresny kraj. Kamczatka to dobre miejsce dla kogo , kto chciaby si zorientowa, jak bardzo oddalone od stolicy s rosyjskie obwody na prowincji. Ale sama odlego nie ma z tym w rzeczywis to ci nic wsplnego. Rosyjska prowincja yje inaczej, oddycha innym powietrzem - i to wa nie tam naleaoby szuka prawdziwej Rosji. Na Kamczatce zamieszkuje tyle samo marynarzy co rybakw, a nawet wicej. Mimo masowyc

h zwolnie w siach zbrojnych baza tutejszej wadzy pozostaje wci ta sama: na kogo odda glos Kamczacka Flotylla Floty Pacyfiku, ten wygrywa wybory. 133 Jak mona by si spodziewa po nadmorskim mie cie, wszdzie dominuje tutaj kolor czarny i granatowy: obcise weniane dwurzdowe kurtki, marynarskie kamizelki, czapki bez daszkw . Jedyna rzecz, jakiej tu brakuje, to legendarna elegancja tej floty. Kurtki, ktr e si tu widzi, s znoszone, kamizelki bardzo sfatygowane praniem, czapki wyblake. Aleksiej Dikij jest dowdc nuklearnego okrtu podwodnego Wiliuczysk", sucego do zwalcza okrtw podwodnych. Naley on do elity naszej floty, tak samo jak jego d , stanowica elem nt uzbrojenia kamczackiej flotylli. Dikij odebra znakomite wyksztacenie w Leningradzie (dzisiejszym Petersburgu), nastp nie za poczyni byskotliwe postpy, pnc si po drabinie kariery jako wysoce utalentowany oficer. Majc 34 lata by ju marynarzem okrtu podwodnego o wyjtkowych kwalifikacjach. P atrzc na to w kategoriach midzynarodowego wojskowego rynku pracy, kady miesic suby pod nosi jego warto o tysice dolarw. Obecnie jednak Aleksiej Dikij, kapitan I klasy, z tr udem wiedzie swoje ndzne ycie - bo nie sposb tego uj inaczej. Jego dom to straszliwa noclegownia dla oficerw, gdzie na klatkach schodowych patami odchodzi farba, miejs ce na poy opuszczone i upiorne. Kady, kto tylko mg, opu ci to miasto, udajc si w gb ucajc swoj karier w boto. Okna wielu nie zasiedlonych obecnie mieszka s ciemne. To zim ne, godne, niego cinne terytorium. Ludzie uciekali stamtd gwnie z powodu ndzy. Kapitan Dikij mwi mi, e gdy pogoda dopisuje, on sam i inni starsi oficerowie marynarki wyb ieraj si na pow, eby mie potem na stole co przyzwoitszego do zjedzenia. Na swoim kuchennym stole pooy to, czym wypaca si nasza ojczyzna za nienagann, lojaln s Dikij przynis wa nie ze sob do domu, ze swego okrtu, zawinity w jedno z flotowych prze rade miesiczny przydzia kapitana. Racja ta skada si z dwch paczek grochu nie uskanego, dwch kilogramw gryki i ryu w torebkach papierowych, dwch puszek najtaszego z najtaszyc h groszku w puszce, dwch puszek ledzia oceanicznego i butelki oleju ro linnego. - Czy to ju wszystko? - Tak. To wszystko. - Dikij nie mwi tego tonem skargi, po prostu potwierdza stan faktyczny. Jest to silny, prawdziwy mczyzna. Mwic dokadniej - to prawdziwy Rosjanin. Jest przyzwyczajony do niedostatku. Jego lojalno odnosi si bardziej do ojczyzny, ni do osoby, ktrej przydarzyo si zosta w danym okresie jej przywdc. Gdyby pozwoli sobie n my lenie w inny sposb, ju dawno by go tutaj nie byo. Kapitan przyjmuje do wiadomo ci, e przydarzy si moe wszystko, nawet gd - co wa nie przywouj na my l jego racje ywno ci Zawarto tych puszek i papierowych torebek stanowi miesiczne zaopatrzenie trzech czon kw rodziny kpt. Dikija. Ma on on Laris, ktra zdobya kwalifikacje radiochemika. Ukoczy na prestiowy Moskiewski Instytut Inynierii i Fizyki; na absolwentw tej uczelni polu j, jeszcze w awach sali wykadowej, firmy komputerowe z kalifornijskiej Doliny Krzem owej. . Ale Larisa, yjca ze swym mem w zamknitym miasteczku wojskowym Floty Pacyfiku, jest be zrobotna. Ten drobiazg nie obchodzi jednak szefostwa marynarskiego sztabu, ani t e dalekiego Ministerstwa Obrony. Polityka rekrutacyjna szefw sztabu oznacza, e upor czywie odmawiaj oni zauwaenia zota lecego im pod nogami. Larisa nie moe dosta choby p y nauczycielki w szkole dla dzieci marynarzy. Wszystkie stanowiska s tam zajte, i jest jeszcze lista oczekujcych. Tutejsze bezrobocie w rd personelu niemarynarskie-go wynosi 90%. Trzecim czonkiem rodziny kpt. Dikija jest jego crka Ali-sa, uczennica drugiej klas y. Jej sytuacja te jest nie do pozazdroszczenia. W tym wojskowym miasteczku nie i stnieje nic, 2-15 co pozwalaoby da upust uzdolnieniom Alisy czy pozostaych dzieci. adnych o rodkw sportow ych, sal tanecznych, komputerw. Jedynym miejscem, do ktrego te garnizonowe dzieci mog sobie ro ci prawo, jest ponure, brudne podwrko, budynek z odtwarzaczem wideo i tr och kreskwek. Zaprawd - Kamczatka ley na najdalej na wschd wysunitym punkcie naszego kraju, i zara zem na skraju bezduszno ci naszego pastwa. Z jednej strony znajdujemy tam najnowocz e niejsz technik, zaprzgnit w sub odbierania ludziom ycia, z drugiej za strony - od tencj tych, ktrzy to nadzoruj. Wszystko si tu opiera na osobistym entuzjazmie i patr iotyzmie. Brakuje pienidzy, chway brakuje, i przyszo ci brakuje. Miejsce, w ktrym mieszka Dikij, zwie si Rybachie. Jest oddalone o godzin jazdy samo

chodem od Pietropawowska Kamczackiego, stolicy pwyspu. Rybachie to zapewne najbardz iej w wiecie znane zamknite miasteczko wojskowe, o liczbie ludno ci 20 tysicy, ktre je st symbolem i zarazem awangardowym o rodkiem rosyjskiej floty nuklearnej. Miastecz ko to jest naszpikowane najnowocze niejszymi rodzajami uzbrojenia. To wa nie tam jest usytuowana skierowana na wschd tarcza nuklearna Rosji, tam te mieszkaj ci, ktrzy ut rzymuj j w stanie nienaruszonym i w operacyjnej dyspozycji. Okrt podwodny kpt. Dikija jest jednym z najwaniejszych skadnikw teje tarczy nuklearne j, z czego wynika, e sam Dikij jest wakim jej komponentem. Jego jednostka jest dos konaym technicznie elementem uzbrojenia, na podobiestwo ktrego nie znajdzie si nic n igdzie indziej na wiecie. Dysponuje ona zdolno ci niszczenia caych flotylli powierzch niowych i najlepszych okrtw, i odzi podwodnych, jakimi dysponuj wiatowe potgi, ze Stan ami Zjednoczonymi wcznie. Pod wodz Dikija ta niepowtarzalna bro jest wyposaona w poci ski nuklearne i imponujcy wachlarz torped. Skoro dysponujemy tak zdolno ci obronn, to Rosja nie jest wystawioz36 na na powane niebezpieczestwa, przynajmniej z kierunku Oceanu Spokojnego. Powanie naraony jest jednak sam kpt. Dikij, przede wszystkim na zagroenia pynce ze st rony pastwa, ktremu suy. Lecz on sam rzadko kiedy my li w takich kategoriach. Podobnie jak wielu innych oficerw, posiad on umiejtno przetrwania bez jakichkolwiek rodkw do a. Ma nisk pensj, na dodatek wypacan nieregularnie, nierzadko z po lizgiem a procznym. Gdy brakuje pienidzy, Dikij rezygnuje ze spoywania posikw na pokadzie okrtu (cho ofice owie s do tego uprawnieni). Swoje uprawnienie zabiera wtedy do domu - w formie pa czkowanego posiku, ktry nastpnie dzieli z rodzin. Nie ma innego sposobu na jej wyywie nie. W rezultacie sam sta si zblakym cieniem czowieka. Jest niewyobraalnie szczupy. Tw arz ma niezdrowo blad - jest zreszt oczywiste, dlaczego: ten kapitan, dowodzcy gwnym komponentem rosyjskiej tarczy nuklearnej, jest osob niedoywion. Oczywi cie - nieustanne przebywanie w strefie napromieniowania take powoduje wielki e szkody. W przeszo ci miao to swoje dobre strony,, gdy podwodniacy acno kwalifikowali si na kawalerw; teraz jednak wszystko si zmienio. Dzisiaj dziewczyny odwracaj wzrok, gdy mijaj oficerw marynarki. - Wa ciwie to gwnym problemem nie jest bieda - mwi Dikij. Jest to asceta, romantyk bez grosza przy duszy; jest oficerem do szpiku ko ci, niemal witym w tych naszych czasa ch, kiedy wszystkie warto ci wyraa si w cynicznym jzyku dolarw. - Mona z t bied y, d si przed sob jasno wytyczony cel i zrozumiae cele operacyjne. Prawdziwym naszym nie szcz ciem jest opakany stan atomowej floty naszego kraju, no i to poczucie beznadzie i. Tamci w Moskwie chyba nie rozumiej, e do caego tego uzbrojenia naley podej powanie. W cigu dziesiciu lat, jeeli zostanie utrzymany obecny poziom finansowania, tu, w Ry bachie, albo nie 2-37 zostanie nic, albo te na naszych nabrzeach bd tankowa NATO-wskie okrty. Aby uciec od beznadziejno ci tego, co ukazuje si przed jego oczami, Dikij postanowi kontynuowa studia w Akademii Sztabu Generalnego. Chce napisa prac o stanie bezpiecz estwa narodowego Rosji na przeomie XX i XXI stulecia. Po zakoczeniu swoich bada nad tym zagadnieniem ma nadziej, e bdzie potrafi udzieli odpowiedzi na nurtujce go pytanie : w czyim interesie leao poderwanie narodowego bezpieczestwa Rosji? Jego tymczasowe wnioski nie s korzystne dla Moskwy, ale kapitan nie jest nastawio ny wrogo ani nie czuje si uraony biegiem zdarze. Jego zdaniem zachowanie Moskwy, ja kie jest, bulwersuje, lecz nic nie mona na to poradzi. Z wyjtkiem dzielnego znoszen ia niewygd, bo jeste my przecie silniejsi i inteligentniejsi od naszej zwierzchno ci. Praca, jak wykonuje Dikij, oznacza, e jego ycie nie naley do niego. Nie moe on robi pe wnych rzeczy, ktre mog robi wszyscy inni. eby mc by gotowym na wezwanie w cigu piciu ut do swej odzi, w ogle nie moe si oddala. Zawsze musi by moliwo skontaktowania si Nie moe sobie pozwoli, eby tak po prostu wyjecha na wie , pozbiera jagody, grzyby czy p ospacerowa ze znajomymi. Musi y na posterunku, ktry przyj za swj, i nie wolno mu przek zywa go komukolwiek innemu. Musi by ze swoimi oficerami, pilnujc, eby w tych trudnyc h czasach nie zeszli na z drog. Musi znale czas, by zajrze do koszarw, ogarn ojcowsk ojrzeniem wstajcych do swoich dziaa szeregowych marynarzy. To bardzo zajty czowiek. Wielu oficerw wojskowych, yjc jak ebracy, bardzo podobnie jak kapitan Dikij, moe przy najmniej pj co dorobi na boku po caodziennej pracy, wyywi rodzin, pozwoli sobie na iuchw i nawet munduru (bo wikszo oficerw wa ciwie ma taki obowizek). Ale kpt. Dikij ni

a po te238 mu ani czasu, ani sposobno ci. Podczas tych niewielu godzin, ktre pozostaj mu po pra cy, dosownie wymaga si od niego odpoczynku, nadrobienia zalego ci snu, powrotu do sta nu uspokojenia i opanowania. Gdy wchodzi na pokad okrtu, musi by wypoczty. To wymg te j pracy. Konsekwencje bowiem osabienia na tle nerwowym mog by katastrofalne. - W pracy musz zachowa taki spokj i rwnowag - wyja nia -jakbym dopiero co wrci z wakac jak gdyby wszystko byo pozaatwiane i jak gdybym nie musia si martwi tym, w jaki sposb wyywi jutro on i crk. - Mwi pan, e musi". A mnie si wydaje, e jest to taki ogld sytuacji od zupenie niewa c strony. Pan suy pastwu, tak wic w oczywisty sposb to zadaniem pastwa jest stworzenie w iwych warunkw, ktre by panu pozwalay przychodzi do pracy w spokojnym nastroju. Dikij odpowiada na to nieco protekcjonalnym u miechem, a ja nie jestem pewna, kogo bardziej ten dziwny, twardy, do szczeglny czowiek traktuje z tak wyszo ci: czy mnie, zadaj mu takie pytania, czy te pastwo, odtrcajce ludzi, ktrzy mu najlepiej su. Jak s uje -jednak mnie. - Pastwo nie moe sobie na to obecnie pozwoli - konkluduje kapitan. - Nie moe, i na t ym sprawa zakoczona. Jaki to ma sens, wymaga czego , czego po prostu nie ma w zasigu? lako realista nie jestem skory do gniewu. Wszyscy sentymen-tali ci i ludzie o prz ykrym usposobieniu dawno ju opu cili to miejsce. Poodchodzili z marynarki. - Mimo wszystko nadal nie rozumiem, dlaczego i pan nie /rezygnowa ze suby. Jest pan przecie specjalist od spraw nuklearnych, z inynierskimi kwalifikacjami. Jestem pew na, e mgby pan sobie znale jak porzdn prac. - Nie mog si std zwolni, bo nie mog porzuci mego okrtu. Jestem dowdc, a niejednym z gowcw. Nie ma mkogo, kto by mg mnie zastpi. Gdybym odszed, czubym mc zdrajc. 239 - Zdrajc - kogo? To chyba pastwo pana ju zdradzio? - Ale z czasem odzyska ono zmysy. Teraz musimy po prostu by cierpliwi, i musimy za chowa nasz atomow flot. Ja to wa nie robi. Nawet jeeli Ministerstwo Obrony prowadzi po yk zdrady, to mam obowizek wzgldem Rosji. Broni rosyjskiego narodu, a nie pastwowej b iurokracji. I oto mamy przed sob portret rosyjskiego oficera odzi podwodnej naszych czasw. Tkwi on tam, na najdalej wysunitym koniuszku naszej ziemi, i - wierny swej wojskowej przysidze - witek-pitek zasania wasnym ciaem otwr strzelniczy, bo nie ma go czym inny asoni. W celu wykonania swoich zobowiza w samym sercu gbokiej zapa ci finansowej, jaka dotkna iy zbrojne, od pana dowdcy wymaga si cakowitego po wicenia. Wychodzi on z domu punktual nie o 7:20 rano i wraca o 22:40 wieczorem, dzie w dzie. Na pokadzie swojej odzi prze bywa po dziesi i wicej godzin. Tak musi by, i ju. Co prawda marynarka rozpada si na na szych oczach, a przy technice, ktrej nikt nie obsuguje ani nie konserwuje w naleyty sposb, w kadej chwili mog zdarzy si wypadki, z potn katastrof wcznie. Jedyne, co ie zmienio, to podnoszenie flagi na maszt. Tego rytuau dopenia si co rano o godzinie smej, choby bi huragan, szalaa zamie niena, zdarzy si wypadek lub zmiana rzdu. Tak si skada, e Dikij idzie pieszo z domu do miejsca, w ktrym cumuje jego Wiliuczysk". Droga zajmuje mu dokadnie 40 minut. Idzie tam na piechot nie dlatego, e takie wicze nie dobrze mu robi, lecz dlatego, e - rzecz prosta -nie ma pienidzy na wasne auto, marynarka za nie zapewnia adnego innego rodka komunikacji. Wa ciwie to znajduje si ona w stanie rozkadu. 2. flotylla, do ktrej naley Wiliuczysk", tkwi w wirze kryzysu paliw owego, podobnie zreszt jak caa Kamczatka. Do portowych pirsw nie dojedaj adne samochod ani autobusy. Marynarka ma deficyt benzyny. 240 Brak benzyny - w kraju, ktry sprzedaje rop wszystkim, bez wyjtku! Ale to jeszcze na jmniejszy kopot. Co bdzie, jak zacznie im brakowa chleba? Garnizon jest stale zaduony wobec miejscowych zakadw piekarniczych, ktre cigle zaopatruj okrty na kresk". Czy to jest to uwierzenia? Personel obsugi, ktry utrzymuje tarcz nuklearn midzynarodo wego supermocarstwa, ywi si dziki dobroczynno ci okolicznych zakadw! Ciekawa jestem, jak czuje si pan prezydent, uczestniczc w spotkaniach grupy G-8 na szczycie. No, dobrze. Wszyscy oficerowie w miejscowo ci Rybachie chodz rankiem do pracy piesz o. Idcy drog korpus oficerski zazwyczaj brzczy jak w cieky ul. Panowie ci omawiaj spraw

y, ktre zaprztaj gowy ich wszystkich: jak dugo jeszcze maj si godzi na tak sytuacj? iej przepa ci zmierzamy z tak prdko ci? Oliwy do ognia ich zaartych dyskusji politycznych dolewa widok, j#ki maj przed sob. Idc na przykad w kierunku molo nr 5, przy ktrym zacumowany jest Wiliuczysk", mona poo glda sobie Wysp Chlebalkina, na ktrej znajduje si opuszczona sto*cznia.naprawcza. Dwa -trzy lata temu w stoczni mona byo ujrze pitna cie, czy moe szesna cie, serwisowanych ta odzi podwodnych; dzisiaj powierzchnia wody w tym miejscu jest podobna do lustrza nej tafli, i nie ujrzy si tam choby jednego niedomagajcego statku. Oficerw poinformo wano, e nawet serwisowanie odzi podwodnych zostao obecnie poddane reimowi rygorystyc znej ekonomiki. - To przeraajcy widok - mwi Dikij. - My dokadnie wiemy, co on oznacza. Nasza technik a wymaga stosownego utrzymania i konserwacji. Nie mona funkcjonowa, oczekujc jakich cudw. odzie podwodne to nie dziarscy staruszkowie, ktrzy nie potrzebuj chodzi do leka rza. Wypadkw po prostu nie da si unikn. 241 Ta postpujca dezintegracja doprowadzia do kompletnej demoralizacji niektrych oficerw z Rybachie. Inni za jej spraw zwrcili si ku rozpu cie. Oni wszystko to ju widzieli w g arnizonach ostatniej doby: kompletnie dziwaczne zachowania, samobjstwa. - Obecna sytuacja powoduje, e oficerowie s zgorzkniali - mwi mi Dikij. - Dlatego wa ni e tak mocno nalegam na to, aby wszyscy stawiali si na ceremoni podnoszenia flagi, punkt sma. Ci mczy ni powinni widzie oczy swojego dowdcy i wy czytywa z nich, e wszyst jest w porzdku, e wszystko si mocno trzyma, e w dalszym cigu wypeniamy nasze obowizki, niezalenie od tego, co si moe dzia. Pomimo tego wszystkiego. - Oficerskie dyrdymay! Bajdurzenia dla naiwnych! - wielu czytajcych te sowa mogoby z by zapatrywania Dikija w ten sposb. I bdzie to w pewnym stopniu racja. To s istotnie wzniose ckliwostki, ale sytuacja oficerw, ktrzy jak dotd nie odeszli z rozpadajcej s i Floty Pacyfiku, jest taka, e dzisiaj w dalszym cigu wykonuj oni swe trudne obowizki tylko dlatego, e te bajdurzenia s ich podpor. To mczy ni z ideaami i zasadami. Dlatego s w marynarce. Zgosili si na ochotnika do suby podwodniackiej z powodu prestiu i nad ziei na ol niewajce wojskowe kariery, z wysokimi pacami. Znali inne czasy i spodziew ali si, e bd one trwa dalej. Poniewa jednak prawdziwe ycie nie przypomina filmu czy powie ci, to, co wysublimowan e, wspistnieje bardzo szcz liwie tam, w Rybachie, z tym, co mieszne i co rutynowe. - To niemoliwe, eby y w taki sposb jak pani m! Czowiek choby czasami potrzebuje mie la siebie! Larisa Dikaja to chichoczca pikno . Ta urodzona w ytomierzu na Ukrainie kobieta po wici woje ycie, bytujc na pograniczu godowania, eby jej m mg peni swoj sub. W odpowi tanie mieje si figlarnie: 24Z - C, wa ciwie to raczej podoba mi si istniejcy stan rzeczy. Przynajmniej zawsze wiem, g dzie jest mj m! Nie ma si gdzie przede mn schowa, tak e s mi oszczdzone wszystkie te sne ukucia zazdro ci. Dikij stoi koo nas. U miecha si jako tak dziwnie, jak uczniak, ktry wa nie usysza dekl mio ci od najpikniejszej dziewczyny w klasie. Przekonuj si, e kapitan jest czowiekiem n e miaym. Rumieni si. Mogabym wrcz za-szlocha. Widz wyra nie, e ogromne brzemi odpowie i, jakie nosi na swych barkach ten dowdca nuklearnej odzi podwodnej, kompletnie ni e przystaje nie tylko do poziomu jego egzystencji i sposobu ycia, lecz take do jeg o wieku i wygldu. W domu, bez munduru, kapitan I klasy Aleksiej Dikij wyglda jak ten chopak, ktry wie dzie prym w swojej kategorii -jest szczuplutki, smutnawy. Tak wa nie przedstawia si sytuacja wedug kryteriw moskiewskich - a tam chopcy cigle osigaj.dojrzao w wieku rac m. Pamitajmy, e Dikij ma zaledwie 34 lata. - Ale ju ci stukny trzydzie ci dwa lata suby w marynarce. Czas najwyszy i na emerytur Larisa. - No, wa ciwie to mona by... - Co pan chce przez to powiedzie? e znalaz si pan w szeregach floty w wieku lat dwch ?! Moe jak ten potomek szlacheckiej rodziny, ktrego zarejestrowano jako czonka puku z chwil narodzin, a gdy osign penoletno , mia ju za sob niezy kawaek suby i epol o, chcc wydoby odpowied . Kapitan si u miecha. Widz, jak bardzo chce mi powiedzie to, co zaraz od niego usysz.

Rzeczywi cie, ojciec jego by oficerem marynarki, obecnie - rzecz jasna - na emerytu rze. Dikij wzrasta w Sewastopolu, w czarnomorskiej bazie marynarki. 143 - A je li chodzi o moj trydziestodwuletni sub, w wieku trzydziestu czterech lat... - za czyna, ale jego ywioowa maonka byskawicznie wchodzi mu w sowo. - To oznacza, e on spdzi cae swoje subowe ycie w najtrudniejszym sektorze ze wszystki h, we flocie okrtw podwodnych, w bezpo redniej blisko ci reaktorw i pociskw nuklearnych. Rok takiej suby liczy si za trzy lata. - Wic naprawd nie sdzi pan, e ju na samej tej podstawie pastwo powinno byo dawno obsyp go zotem? - nastaj. - Czy nie obraa pana to, e musi si pan dzieli kolacj jeszcze z dwi ma innymi osobami, jak jaki studenciak?! - Nie, nie obraa mnie to - odpowiada kapitan spokojnie i z przekonaniem. - Dla na s, podwodniakw, byoby wielce niedorzeczne, gdyby my mieli zastrajkowa. W naszym zamkn itym mie cie wszyscy yj dokadnie tak samo jak ja. Udaje nam si przey, bo pomagamy sobi tym nawzajem. Cigle od siebie poyczamy, w t i z powrotem, i jedzenie, i pienidze. - Kiedy krewni ktrego z nas przy l mu paczk ywno ciow, jego rodzina natychmiast urzdza - mwi mi La-risa. - Mamy takie kko wizyt i rewizyt. Podtuczamy si. No i tak sobie yje my. - A czy pani rodzice przysyaj wam paczki z Ukrainy? - Tak, oczywi cie. I wtedy karmimy wszystkich naszych przyjaci, tak samo godnych jak my. Larisa mieje si go no. Jak to uj jeden z naszych pisarzy: z tych ludzi gwo dzie by mona struga!... Jest to fakt szczeglnego rodzaju, e mijaj lata - przecie ju szmat czasu dzieli nas od upadku partii komunistycznej -a niektre obyczaje z przeszo ci pozostaj nietknite. Naj bardziej przemonym z nich jest patologiczny brak szacunku dla ludzi, szczeglnie ty ch, ktrzy mimo wszystkich okoliczno ci pracuj bezinteresownie i z oddaniem, a jeszcz e z prawdziwym 244 umiowaniem sprawy, ktrej su. Ot wadze nie nauczyy si jeszcze, jak dzikowa ludziom li si sueniu naszemu krajowi. Ciko pracujesz?... No, to wietnie, cignij tak dalej, dop nie padniesz albo nie zamiemy ci serca. Teraz wadza robi si jeszcze bardziej bezcz elna, amic wol naszych najlepszych obywateli. Postpujc arcyjednostronnie, z uporem maniaka, wadza stawia pienidze na najgorszego k onia. Nie ma wtpliwo ci, e komunizm by dla Rosji strasznym nieszcz ciem. To jednak, co mamy dz isiaj, jest jeszcze gorsze. Prowadz dalej moj dyskusj z kapitanem Dikijem 0 wzniosych kwestiach, w centralnym punkcie Wiliuczy-ska". Rybachie jest kompletni e zamknite dla osb z zewntrz 1 dla wszystkich dociekliwych, i nawet oficerskie ony nie maj wstpu na zastrzeone mo la. Dla mnie jednak wywiad wojskowy nieoczekiwanie uczyni wyjtek. Drapieny, waleczny etos Wiliuczyska" jest wyra nie widoczny j,u z nabrzea. Na dziobie, na czarnym tle, widnieje raczej zniechcajcy element graficzny: szczerzca zby gowa ork i. Marynarski grafik, ktry pragn, eby ten potwr prezentowa si najstraszliwiej, jak tyl o mona, przyda jej 0 wiele wicej zbw, ni spotyka si w naturze. Ale taki obraz morskiego zwierzcia nie jes t przypadkowy. Od chwili, gdy d skonstruowano, nosia ona nazw Kasatka" - czyli wa nie "; nazw t zmieniono dopiero niedawno. Dlaczego wa ciwie - to zagadka dla oficerw; no, ale ci si tym w ogle nie przejmuj. Wdrwka po moim szlaku wstpnym daa mi niezwykle wan moliwo wgldu w tutejsze sprawy; dopodobnie dlatego przede wszystkim pozwolono mi wej na pokad tego okrtu. Wa nie mijam paszczk jakiego przeraajcego wulkanu - Boe bro, eby do tego paleniska nigdy przypadki nie dorzucono niewa ciwej rozpaki! Reaktor atomowy 1 pociski nuklearne - to zaiste wybuchowa mieszanka. Ten 145 okrt jest nadziany pociskami atomowymi, gospodarka kraju jest w kryzysie, a siy zb rojne s w stanie nieadu. Czy moe by co bardziej przeraajcego? Kontynuujemy nasz obchd i Dikij wykada teraz swoje pogldy opatologicznie, przy czym w sprawach ideologicznych jest on naprawd pedantem jak si patrzy; w siach zbrojnych

nie ma miejsca na adne kompromisy, niezalenie od tego, jakie zmiany dokonuj si w sp oeczestwie. Kategorycznie odrzuca wic pojcie prawa do nieposuszestwa wobec przestpczy porzdkw" - tej idei, ktra uporczywie kry w rd jednostek armii poczwszy od 1991 roku. D j ma na to taki pogld, e je li si ustpi choby o milimetr - pozwoli podwadnemu na to, ab nie posucha choby jednego polecenia lub rozkazu, bo uzna go za idiotyczny lub niest osowny -spowoduje to rozpad caego systemu na zasadzie efektu domina. Poniewa za arm ia ma struktur piramidy, nie wolno sobie pozwoli na takie ryzyko. Dostrzegam, e i kapitan Dikij, i inni, ktrzy przyczaj si do nas, gdy tak rozmawiamy a wszystko to s oficerowie na subie, w mundurach przyozdobionych kokardkami za prow adzenie bohaterskich kampanii podwodnych, cigncych si miesicami - rozrniaj dwie koncep je. Oto jest Ojczyzna, ktrej su, i jest Moskwa, z ktr pozostaj w stanie konfliktu. Jak mwi - s dwa osobne pastwa: jest Rosja, i jest jej stolica. Ci oficerowie mwi szczerze, co my l. Z perspektywy kamczackiego przyczka nie ma adnego ensu nic z tego, co si dzieje w Departamencie Si Zbrojnych. Dlaczego Ministerstwo Obrony uporczywie odmawia pacenia za utrzymanie i konserwacj podmorskiej floty nuk learnej, skoro doskonale zdaje sobie spraw z tego, e podejmowanie przez flot takich dziaa na poziomie lokalnym, z wykorzystaniem wasnych rodkw, jest nie tylko niemoliwe, lecz przede wszystkim kategorycznie zabronione? Dlaczego bezlito nie spisuje si na 246 straty stare okrty, majce od dziesiciu do czternastu lat, ktre cigle jeszcze maj przed sob wiele lat ycia? Dlaczego w rzeczywisto ci przeksztacaj wasn tarcz nuklearn, stwo ysikiem caej ludno ci kraju, w stare, dziurawe sito? Zwaszcza w czasie, gdy pojawia s i realne zagroenie -przede wszystkim w postaci wielkiej liczby chiskich nuklearnych okrtw podwodnych, ktre nieustannie czyhaj u skraju terytorium Rosji? Podczas mojej eksploracji Wiliuczyska" jest take obecna najwaniejsza osoba w regioni e - Walerij Dorogin, kam-czacki wiceadmira i dowdca Pnocno-Wschodnij Grupy Oddziaw i S Zbrojnych. Niedugo ma zakoczy swoj karier wojskow, aby nastpnie zosta deputowanym do y Pastwowej. Oficerowie mwi w jego obecno ci otwarcie, nie maj adnych zahamowa ze wzgl na jego starszestwo. Nie czuje si tu nic z hierarchicznej presji ani barier wynika jcych z szary, ktre s czym zwykym w wojskowym rodowisku. W znacznym stopniu wynika to z tego, e Dorogin to czowiek, ktry tu, w Rybachie, jes t najbardziej swj ze swoich. Oficerowie i. ich dowdca nie kryj przed sob niczego. Do rogin suy tutaj, w tym zamknitym marynarskim miasteczku, przez niemal dwadzie cia lat. Dugo, podobnie jak Dikij, peni funkcj dowdcy podwodnego okrtu atomowego. Obecnie w Ry bachie suy jego starszy syn, Denis Dorogin. Tak jak wszyscy inni, dowdca rankiem id zie piechot ku swemu molo. I tak jak wszyscy obserwuje postpujc dezintegracj. Tak sam o jak wszyscy, przebywa tu bez rodkw do ycia, czekajc, a znajomi go nieco podtucz". Grup Pnocno-Wschodni, t aglomeracj, do ktrej naley Kamczatka wraz z obwodami Czukotki Magadanu, powoano do ycia powtrnie w wyniku druzgoccych ci. 1'odobne ugrupowanie istni ao przed rewolucj 1917 roku i za czasw bolszewickich w latach trzydziestych. 147 Niezalenie od rodzaju ugrupowania, niezmiennie dominuje w nich jedna kategoria od dziaw. Na Kamczatce, tym mateczniku tarczy nuklearnej, s to -jak mona si spodziewa -od ie i okrty podwodne, dlatego te dowodzcym jest wiceadmira. Ma on pod swoj komend piech ot i siy przybrzene floty, poza tym siy powietrzne i obrony przeciwlotniczej. Pocztko wo pojawio si w zwizku z tym troch sporw i rnic pogldw, lecz p niej wszystko to si duym stopniu stao si tak z uwagi na oddziaywanie samego Dorogina, ktry jest legend Ka mczatki. Wiceadmira spdzi w marynarce wojennej 33 lata. Cakowity jego sta wynosi 48 lat, ze wz gldu na okres suby spdzony na okrtach podwodnych. Jednak legenda Dorogina jest zbudow ana nie na jego wojskowej przeszo ci, lecz na tera niejszo ci. Mieszka on w Pietropawows ku Kamczackim. Do niedawna jego miesiczne pobory jako wojskowego odpowiedzialnego za ogromne terytorium i ustpujcego rang jedynie gubernatorom trzech najwikszych ros yjskich obwodw wynosiy 3600 rubli, czyli niewiele ponad 100 dolarw. W rzeczywisto ci otrzymuje on nieco mniej ni 5000 rubli na miesic. Dla porwnania - ki erowca autobusu komunikacji miejskiej w Pietropawowsku Kamczackim zarabia 6000 ru bli miesicznie. Dorogin zajmuje wojskowe mieszkanie przy ulicy Morskiej, yjc dokadnie w tych samych co inni oficerowie warunkach. Bez ciepej wody, w zimnie, w rd przecigw i niewygd. - Czemu nie kupi pan sobie najprostszego bojlera?

- Nie mamy pienidzy. Jak je zdobdziemy, to kupimy bojler. Najwyej ceni sobie Dorogin reputacj. Wiedzie ascetyczne ycie. Mieszkanie jego nie j est co prawda goe, ale adn miar nie przystoi ono admiraowi. To, co posiada najcenniej szego, jest zgromadzone w jego gabinecie. S to marynarskie 248 i eglarskie bibeloty z przeniesionych do demobilu okrtw, ktre niegdy suyy na rosyjski alekim Wschodzie. Historia marynarki jest wielk namitno ci admiraa. - A paski dom na wsi? Na pewno ma pan dacz. W Rosji ma j kady admira. - Mam, mam, oczywi cie - odpowiada Dorogin. - I to jak! Ojej!... Pojedziemy tam jut ro i rzucimy okiem, bo inaczej pani nie uwierzy. Nastaje kolejny dzie i oto widz spache ziemi na obrzeach Pietropawowska Kamczackiego, na ktrym zasiano kartofle i ogrki. Tymi warzywami bdzie si ywi rodzina admiraa przez z m. Po rodku tego warzywnego ogrodu stoi wycofany z obiegu elazny wagon kolejowy, pos tawiony na cegach: oto miejsce do pracy. Gdy porwnamy to z moskiewskimi oczekiwaniami dotyczcymi standardu ycia wojskowego d owdcy, mamy obraz kompletnej haby. Jak ju si zorientowali my, Kamczatka jednak to nie Moskwa - wszystko tutaj jest bard zo prostolinijne i poczciwe. Jacy rybacy ofiarowuj mi worek ososi, ktre wa nie zowili utejszej woowiny zrazowej. Daj rybki Galinie, onie wiceadmiraa, czujc si przy tym troc h nieswojo, jestem bowiem przekonana, e maonce naczelnego dowdcy na Kamczatce z pewno c i przynosz tony takich ryb pod same drzwi, no, ale po prostu nie mam ich tu jak sa ma przyrzdzi. Ku memu wielkiemu zdziwieniu Galina dzikuje mi wylewnie, po czym wybucha paczem. P rzy caej ndzy, w jakiej yje, widzi teraz w tych rybach wspaniay u miech losu. Gotuje o biad i moe zaprosi go ci, a nawet zamarynowa troch ryb na p niej. W dodatku niektre ryb aj w rodku prawdziwe zoto: czerwony kawior. Galina Dorogina mwi mi, e chocia ony starszych oficerw przeyy cae swoje ycie tu, na , to z tej egzotycznej Kamczatki widziay doprawdy niewiele. 249 - Nasze ycie mijao nam na kursach szkoleniowych i kampaniach, schodzeniu si na krtko z powrotem, i znw dugich rozstaniach - mwi. Galina nie ma o to wszystko alu, nawet o to, co z perspektywy czasu okazao si zmarn owanymi latami. - Caa prawda jest taka, e w przypadku on oficerw niewiele si tu zmienio. Je li dwadzie lat temu czuli my chd, gd i musiaam sta cay dzie w kolejce po tuzin jajek, i jeszcze sywali mi w tej kolejce mj numer na rku, to dzisiaj jedyna rnica jest taka, e nie mam y ani grosza, absolutnie nic. W sklepach s jajka, ale oficerowie nie maj ich za co kupi. Sposb my lenia wiceadmiraa Dorogina to taki ideologiczny miszmasz, konglomerat poj kom unistycznych i kapitalistycznych. Ale zapewne czego takiego mona by si spodziewa po kim , kto spdzi cae niemal ycie w radzieckim reimie, by czonkiem Ligi Modych Komunist rtii komunistycznej, teraz za przyszo mu y w realiach wolnego rynku. Z mojego punktu widzenia jego pogldy s przestarzae: skada si na nie stcha ideologia, ktra utracia w ze zgonem ZSRR. Na tle tego nasz wiceadmira doskonale rozumie demokratyczne aspi racje i przyczyny, dla ktrych s one podane. Ku ktrym z tych biegunw ideologicznych naprawd cignie jego serce, i w ktrym z tych wy miarw rzeczywi cie odnajduje on siebie? Trudno to powiedzie, postanawiam jednak sprbo wa. Dorogin jest na Kamczatce odpowiedzialny za wszystko -od okrtw podwodnych po stan miejscowego wojskowego muzeum. Oto jeden tylko epizod z jego ycia. W rd jednostek Grupy Pnocno-Wschodniej znajduje si 22. dywizja zmotoryzowana im. Czapa jewa. Nosi ona to imi, gdy jest to ta sama dywizja, ktr utworzy w 1918 roku w regioni e woaskim Wasilij Czapajew, legendarny bohater wojny domowej. To w tej formacji wystpowaa jako bojownik jego dziewczyna, bolszewiczk a Anka, bohaterka setek radzieckich kawaw wtpliwych lotw. Po II wojnie wiatowej dywizj im. Czapajewa przeniesiono na Daleki Wschd; dzisiaj na Kamczatce synie ona z tego, e jej 1. kompania przechowuje polow prycz dla Wadimira I ljicza Lenina, przywdcy wiatowego proletariatu. W roku 1922 Leninowi przyznano hon orowe czonkostwo Armii Czerwonej, w teje dywizji, i w zwizku z tym przydzielono mu on ierskie ko. Od tego roku, dokdkolwiek t dywizj wysyano, przewoenie ka Lenina, wra

prztem, stao si jej tradycj. Nawet i dzi ta prycza zajmuje bardzo widoczne miejsce w koszarach. ko jest schludnie po cielone, a ciany wok niego zaaranowano w kcik Lenina sunkami na temat: Woodia dobrze si uczy w szkole!". Wszystkie te pozycje inwentarza s zarejestrowane w dzienniku, przechowywanym przez dywizj w utajnionym miejscu. Dowjica 1. kompanii im. Lenina, kapitan Igor Szapowal, lat 26, uwaa, e duch Lenina uzdalnia onierzy do speniania stawianych im wymaga. - Mwi pan powanie? - Tak. Oni patrz na to adnie zasane ko i prbuj to na ladowa. miech mnie ogarnia, ale zaraz si przekonuj, ze wiceadmira Dorogin w nie mniejszym st opniu wierzy we wznios ideologiczn rol Leninowego ka. - Nowym rekrutom wydaje si to pocztkowo troch dziwne, ale potem zaczynaj to szanowa. Kiedy w Moskwie zatriumfowaa demokracja, byy prby pozbycia si ka Lenina / Kamczatki, a e udao si nam je ocali. To niezupenie ta sama kategoria co wasz pomnik Dzieryskiego na ubiance. Dorogin nie wierzy w zmian dla niej samej. Historia jest, laka jest, i nie trzeba by szczeglnie bystrym, eby zburzy pomnik zaoyciela bolszewickiej tajnej policji. Uwaa ponadi 250 2-51 to, e skoro kcik Lenina" utworzono w dywizji im. Czapaje-wa na mocy specjalnej uchw ay Rady Komisarzy Ludowych, to je li ko miaoby zosta odesane na kup zomu, musiaoby ju najmarniej nakazu rosyjskiego rzdu, podpisanego przez premiera. Rozmawiamy o tym, do na ladowania jakich przykadw powinno si w dzisiejszych czasach z achca onierzy na Kamczatce. Obecny dowdca dywizji, podpukownik Walerij Olejnikow, mwi ez ogrdek: - Niech id w lady tych, co walczyli w Czeczenii i Afganistanie. Poprzedni dowdca 1. kompanii im. Lenina rzeczywi cie walczy w Czeczenii. Porucznik J urij Buczniew otrzyma tytu Bohatera Rosji za walki w Gro nym. Rozmawiamy dalej o prz ykadach do na ladowania; sugeruj, e wychowywanie onierzy na przykadzie tego, co si dzi w Czeczenii, to chyba niezbyt dobry pomys. Dorogin nie wcza si do naszej dyskusji tak powinien postpi jako starszy oficer. Suy swemu krajowi, a jego pogldy polityczne - co do zasady - nie powinny by niczyim zmartwieniem. Ale za to koniecznie chce spekulowa na temat przyszo ci. Ideologia - to jedna rzecz, natomiast zwolnienia w wo jsku - to ju co innego. onierze czuj, e siedz na beczce prochu. - Ju prawie zaczynamy si spodziewa, e ci, ktrzy lojalnie suyli pastwu, zostan przez otraktowani niesprawiedliwie, w jaki przykry sposb - wcza si Aleksander Szewczenko, s zef sztabu dywizji. Pozostali oficerowie, wczajc Dorogina, przytakuj. Nikt z tych, ktrzy prawdopodobnie o dejd ze suby, nie ma takich kwalifikacji w zawodach cywilnych, ktre byyby wspmierne z ch rang i statusem w wojsku; nie bd te mieli gdzie mieszka. Je li zostan zmuszeni do op szczenia szeregw wojska, strac swoje domy, bo obecnie wszyscy oni zajmuj mieszkania wojskowe. Igor Szapowal jest inynierem od na2-52praw pojazdw wojskowych. Ma wysokie kwalifikacje w obrbce metali na zimno, tak e je l i przestanie kiedy by oficerem, moe pomy le o zajciu si napraw cignikw lub sueniu lnej jako osoba prowadzca budk z dorabianiem kluczy. Z kolei Szewczenko ma ju do wiad czenie w pracy po cywilu". Przez dwa z trzech lat swoich studiw w moskiewskiej Aka demii Artylerii dorabia na boku jako str w suterenie u kwiaciarza, obstawiajc ca dob w az jeszcze z dwjk innych kolegw-kadetw. Na Kamczatce panuje pogld, e Ministerstwo Obrony nie L<g&&z& si z tym, eby oficer by z muszony po wici si cakowicie swoim powinno ciom wojskowym, zamiast trwoni czas dorabiaj a boku. - W tym stanie rzeczy tak atwo jest wcign czowieka w nielegaln dziaalno - mwi wicea Mnie samemu zaoferowano kopert z dwoma tysicami dolarw. Zrobi to kto , kogo skierowa d o mnie jeden mj znajomy. Zaproponowa apwk w bardzo przyzwoity sposb: Potrzebuje pan pi nidzy na leczenie dla siebie, dla ony." W tamtej chwili mia absolutn racj. Warunkiem byo, e zatwierdz umow na sprzeda zomu mosinego na warunkach niekorzystnych dla armii o czterysta pidziesit, zamiast po siedemset dolarw za ton. Mj podpis wa ciwie mia by im w serii podpisw, zoonych przez osobisto ci wojskowe wysokich szczebli. Mogem zwycza

jnie wyrzuci czowieka z kopert, ale wezwaem prokuratora. Sdziem, e moe bdzie to przy a innych. Oczywi cie, Dorogin jest w wielu wymiarach witym czowiekiem. Podobnie jak wielu ofice rw, suy swojemu krajowi nie dla pienidzy, lecz z poczucia obowizku. Tylko tutaj, na n ajdalej wysunitej flance naszego kraju, mona znale tak uduchowionych ludzi. Jak dugo zdolna bdzie przetrwa cierpliwo Dikija, Dorogina i innych - tego nie wie nik t, nie wiedz nawet oni sami. 153 Dzisiejsza marynarka wojenna zalena jest od starszych i rednich pokole swoich ofice rw. Prawie nie ma w niej oficerw modych. Nie pojawiaj si w jej szeregach. Ci nieliczn i, ktrzy w nie wstpili, nie chc bynajmniej pogodzi si z my l, e mieliby po wica cae arynarce, nie otrzymujc w zamian nic. Jakiego rodzaju oficerowie pozostan zatem w teje marynarce za kolejnych par lat? - Patriotyzm? - mwi z lekko drwicym u mieszkiem mody kapitan II klasy z Rybachie. Jes t oficerem na okrcie podwodnym Omsk". - Za patriotyzm trzeba paci. Nadszed wreszcie c zas, eby skoczy z t bzdur, t zabaw w ndzarzy. Musimy z powrotem stan na nogi, a nie rzez ycie tak jak Dikij. To dowdca, a na nogach cigle ma tanie trampki i pije tani b randy. Nasza flota jest traktowana bez nijakiego porzdku, i jedyny sposb, w jaki m oemy na to zareagowa, to stworzy nasze wasne zasady. - Co chce pan przez to powiedzie? Mwic o stworzeniu naszych wasnych zasad", mody oficer ma na my li zarabianie na ycie w posb czysty lub nieczysty. Mwi, e wszyscy oficerowie w jego wieku cichcem handluj ty m, co wpadnie im w rce spod lady. - Teraz do domu przynosz mi ryby i kawior - mwi z dum. - Dwa lata temu zajmowaem si w ymian alkoholi, ktre kradem z okrtw, ale ludzie potem nie mieli do mnie szacunku. - Dla modych oficerw dobry standard ycia staje si gwnym powodem zasilenia szeregw mar narki - ubolewa wiceadmira Dorogin, ktrego zdaniem jakakolwiek forma zareagowania na pastwowe zaniedbania poprzez stworzenie naszych wasnych zasad" przyniesie wszyst kim sucym w marynarce skutki rwnie fatalne, jak kwestionowanie rozkazw oficera dowodzc ego. Starsze panie i nowi Rosjanie Dwie starsze panie: Maria Sawina, dawna mistrzyni w dojeniu, i Zinaida Fenoszina , niegdysiejsza podobnej klasy mistrzyni pasterstwa byda, stoj w rodku lasu, ze zo ci p otrzsajc podniesionymi kijkami w kierunku buldoera. Ten ryczy na penym gazie, a one wrzeszcz na cae gardo, tak, eby wszyscy usyszeli: Ucieka std! Dalej jazda! Ile jeszcz ziemy musieli co takiego znosi?!" Zza starych drzew wyaniaj si oczywi cie stranicy i otaczaj je, jak gdyby mwili: Id cie atychmiast, pki jeszcze moecie, albo bdziemy strzela!" Nikoaj Abramow, emerytowany weterynarz, starszy wioski i organizator demonstracji , rozkada rce: - Chc nas wyrzuci z naszej wasnej ziemi. Bdziemy jej broni a do mierci. Bo co nam pozo taje?... Scen toczcych si wydarze jest skraj wioski Pierwomaj-skoje w okrgu narofomiskim obwodu moskiewskiego. Epicentrum za stanowi grunty dawnej posiado ci ziemskiej, ktra naleaa n egdy do rodziny Bergw. Majtek pochodzi / roku 1904 ijest dzi *pod ochron pastwa, jako e ement dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego. Protestujcy starsi ludzie troch si uspokoili. Teraz smutno potrzsaj gowami: - My, starsi ludzie, przyczyli my si tutaj do Zielonych. ('o innego mogli my zrobi? Tylk o my moemy broni nasze-,i'o parku przed t hoot. Nikt inny nie ma takiego zamiaru. Ta hoota - to nowi Rosjanie", ktrzy najli bezduszne, barbarzyskie firmy budowlane, eby im pobudoway trzy-il/ie ci cztery domy w samym sercu liczcego sobie sto lat Parku B ergw. Maria i Zinaida s czonkiniami specjalnej grupy ekologicznej, stworzonej przez zgromadzenie wiejskie sioa Pierwomajskoje w celu zorganizowania bezpo redniej akcji przeciwko grabiecom natura lnego rodowiska. Nie zwracajc wikszej uwagi na aktywistw Zielonych, po rd cennych, starodawnych drzew d alej jed ciarwki i rycz traktory. Po godzinie pracy wyciy pusty korytarz w poaci la e to centralna aleja" przyszego osiedla domkw. Na caym tym obszarze porozkadane s rury , druty do zbroje i betonowe pyty. Prace budowlane wr i rzeczywi cie wyglda to tak, ja k gdyby chciano zada rodowisku naturalnemu jak najwiksze szkody. Jak dotd wycito 130

metrw sze ciennych drewna z drzew uznanych za gatunki rzadkie. Gdziekolwiek czowiek si obejrzy, na cedrach i jodach widzi porobione nacicia, znakujce drzewa przeznaczon e na rze . Maszyny bezczelnie rujnuj rodowisko, spitrzajc warstwy gliny odkopane z gbsz ch pokadw i bezlito nie grzebic gboko pod nimi le ny ekosystem, ktry powstawa wiele la - Czy syszaa pani o so nie wejmutce? - pyta mnie Tatiana Dudenus. Jest szefow grupy, pracuje jako czonek personelu badawczego w jednym z instytutw medycznych regionu. -Mieli my pi okazw, ktre rosy w ziemi naszego parku dziedzictwa natury. Jedynych pi ok w caym obwodzie moskiewskim. Bergowie mieli hobby w postaci propagowania rzadkich okazw drzew. Teraz trzy z tych piciu wejmutek zostay cite z tego tylko powodu, e budo wlacom zachciao si przeprowadzi drog prowadzc do tego ich nowego osiedla dokadnie w t miejscu, gdzie one sobie rosy. Take inne cenne gatunki s zagroone: srebrna joda syber yjska i syberyjski modrzew, topola biaa, ywotnik zachodni - Tuja occidentalis, jed yny okaz w caym obwodzie. W cigu zaledwie trzech ostatnich dni stracili my ponad sze dz iesit sztuk drzew! Nie byoby jeszcze tak le, gdyby niszczyli te nie tak rzadkie alb o chorowite okazy, tylko e ich podej cie do sprawy jest zupenie inne. Najpierw decyd uj, e w tym a tym miejscu chc zbudowa drog, a potem wycinaj wszystko, co stano im na przeszkodzie. Decyduj, e tu czy tu chc postawi domek i pousuwa wszystko z ego miejsca, nie majc adnego wzgldu na to, e drzewa, ktre niszcz, s rzadkimi gatunkami Tutejszy las jest oficjalnie zaszeregowany jako obszar le ny I stopnia, co oznacz a, e wycinanie tych drzew jest wbrew prawu. Chcc uzyska pozwolenie na ich wycink, na ley wykaza, e zachodz wyjtkowe okoliczno ci" i dodatkowo poprze swj wniosek rekomenda wowego Inspektoratu Ekologicznego. Na kady hektar takiego obszaru trzeba mie wyra ne pozwolenie rzdu federalnego. Kiedy decydowa si los Parku Bergw, nie dopeniono adnego z tych elementw. Zieloni z Pie rwomajskoje skadali pozwy w sdzie w Narofominie, chcc w ten sposb przywoa bezczelnych nuworyszy do porzdku. Chodzili z petycjami do sdzi Jeleny Goubiewej, ktrej przydziel ono prowadzenie sprawy, aby ta wydaa sdowy nakaz wstrzymania prac budowlanych do c zasu rozprawy - w przeciwnym bowiem wypadku, pp wycince drzew, orzeczenie ogoszon e na ich korzy nie zdaoby si ju na nic. Jednake -jak ju si przekonali my - w Rosji mamy obecnie epok oligarchw. Do wszystkich a gend rzdu przemawia wycznie jzyk oligarszych szeleszczcych banknotw. Sdzia Goubiewa n t nie rozwaaa ewentualno ci wydania nakazu wstrzymania prac budowlanych, kiedy za te byy ju w toku, celowo nie przeprowadzia rozprawy. Skutek by taki, e wycito niemal wszystkie tamtejsze unikatowe drzewa. Z grupy stranikw wychyla si Walerij Kuakowski. To zastpca dyrektora spki Promilstroj a sam siebie okre la jako spdzielni budowlanych. Radzi mi, ebym trzymaa si od tej spra z daleka. Mwi, e w tej inwestycji zainteresowane s jakie niezwykle wpywowe osoby w Mo skwie - maj one tutaj zamieszka. Wkrtce si to potwierdza: odkrywam, e spdzielni" uda zyska tytu 256 157 wasno ci do hektarw rodziny Bergw, ktre w my l prawa stanowi wasno narodu. Jest to po cakowicie bezprawne. Kuakowski po prostu wzrusza ramionami i prbuje mi wyoy swj pogld na spraw: - Jeste my ju bardo zmczeni tymi nieustannymi demonstracjami mieszkacw wioski. A czego pani ode mnie oczekuje teraz, kiedy ju woyem w to tak mas pienidzy, grunt kupiem, za budowa? Kto, pani zdaniem, zechce mi teraz to wszystko zwrci? Mwi mi te, e nie maj zamiaru si wycofa. Nie wycofali si. Park Bergw przesta istnie. Wycinka naszych najwspanialszych lasw w i nteresie oligarchw i oligar-szych spek trwa, obejmujc swym zasigiem cay kraj. Niedugo przed podjciem przez starsze panie z Pierwomaj-skoje desperackiej obrony s wego zabytkowego parku Sd Najwyszy Federacji Rosyjskiej uzna t spraw za element pewne j zasady, odnosia si ona bowiem do Rosji jako cao ci. Sprawa nosia nazw kwestii le nej" osz mie na wzgldzie interesy wa cicieli tej nieruchomo ci. Zakupili ziemi, wybudowali do y, a teraz chcieliby pastwo wszystko odwrci." Tak to adwokat w Sdzie Najwyszym powtar za niemal sowo w sowo to, co usyszaam wcze niej od Kua-kowskiego. Ekologiczne prawniczki Olga Aleksiejewa i Wiera Mi-szczenko, ktre broniy interesw c aego spoeczestwa przeciwko kaprysom nowych Rosjan", miay na spraw odmienny pogld: Ka ywatel naszego pastwa ma prawo y i korzysta z narodowego dziedzictwa. Jeeli rzeczywi ci e jeste my obywatelami Rosji, to naszym obowizkiem jest zagwarantowanie, aby przysze

pokolenia otrzymay nie mniejsz ilo dziedzictwa narodowego ni ta, z ktrej mog korzysta okolenia obecne. A poza tym, jak mona powanie traktowa prawa wasno ci, ktre kto naby n egalnie?" 258 Istot kwestii le nej" byo to, e rosyjscy ekolodzy, pod wodz moskiewskiego Instytutu Eko logicznych Problemw Prawnych Eco-Juris", ktrzy wnie li spraw na wokand, zadali uchylen dwudziestu dwch nakazw gabinetu ministrw, dotyczcych przeniesienia lasw I stopnia do kategorii terenw niezalesionych. Pozwolio to na wycicie na terenie Rosji ponad 34 t ysicy hektarw lasw pierwotnych i puszcz. W Rosji lasy dzieli si na trzy kategorie. I stopie odnosi si do obszarw le nych uznany ch za szczeglnie wane, ju to ze wzgldw spoecznych, ju to z uwagi na rodowisko natural S to lasy, w ktrych wystpuj wysoko cenione gatunki, mateczniki rzadkich ptakw i inny ch zwierzt, rezerwaty i parki, tudzie tzw. pasy zieleni - miejskie i podmiejskie. W my l Kodeksu Le nictwa Federacji Rosyjskiej, lasy I stopnia s w zwizku z tym uznane za element dziedzictwa narodowego. Do tej kategorii nalea take Park Bergw. Co do osobliwe, instancj formalnie ubiegajc si o dokonanie zmiany kategorii zaszeregow ania lasu i w lad za tym o prawo wykonania wycinki drzew, by Roslieschoz" - Komisja Federacji Rosyjskiej ds. Le nictwa. Jest to organ, ktremu przysuguje prawo przedkada nia do podpisu przez premiera dokumentw dotyczcych prawnego statusu obszarw le nych. Owe 22 zakwestionowane przez ekologw nakazy wydano bez ustawowo wymaganej kontrol i pastwowej inspekcji ideologicznej, ze skutkiem takim, e narodowe dziedzictwo pado ofiar dora nych interesw. Tam, gdzie wycinano lasy, obracano je w stacje benzynowe, warsztaty, tereny przemysowe, lokalne hurtownie, wysypiska odpadw z gospodarstw d omowych, no i oczywi cie w osiedla mieszkaniowe. Zdaniem ekologw ten ostatni wariant moe budzi stosunkowo najmniejszy sprzeciw, ale tylko pod warunkiem, e wa-m iciele tych nowych domw bd si zachowywa odpowiedzialnie w tosunku do tych wspaniaych, otaczaj159 cych ich domy lasw i nie bd niszczy ich korzeni podczas ukadania instalacji kanalizac yjnych. Kiedy rozpatrywano kwesti le n", a sdziom zanadto si z ni nie spieszyo, z mocy nowych azw podpisanych przez pana premiera na zniszczenie skazano kolejne niemal 950 hek tarw najwyszej jako ci lasw. Najwikszych zniszcze dokonano w regionach autonomicznych C hanty-Man-sijsk i Jamao-Nienieck, gdzie niszczono drzewa w interesie spek naftowych i gazowych. Ucierpia take obwd moskiewski: to, co zrobiono z Parkiem Bergw, byo moliw e w wyniku celowego odwlekania sprawy przez prawnikw. O ile robot papierkow pilnie si zajmowano i nikt nie mia odwagi dopracowa najdrobniej szych szczegw, walka o las w Pierwomajskoje staa si naprawd zaarta. Kiedy na wniosek p okuratury grupa ekologw pojawia si tam, aby zarejestrowa kamer wideo barbarzyskie skut ki dziaalno ci budowlacw, cignito tam milicyjne posiki. Wywizaa si walka, kamer zn kologw za - a byli to bez wyjtku ludzie starsi - pobito. To jasne, e nie chcemy prowadzi adnej wojny, ale nie pozostawiono nam wyboru. Stars zy wioski, Nikoaj Abramow, mwi to tonem wyja nienia. - Ta posiado bya ostatnim miejscem w wiosce, gdzie mogli my pochodzi na spacery. Zazwyczaj przebyway tam osoby starsze i matki z wzkami. Jest na tym terenie szkoa dla trzystu uczniw i przedszkole. Ca resz t zagospodarowano, budujc tam domki dla nowych Rosjan". Ekolodzy-weterani maj wiadomo , e tocz swoj wojn przede wszystkim z superbogaczami, z i, ktrzy zawiaduj sumami pienidzy, jakich oni sami nigdy nie widzieli na oczy. Sysze li jednak ich mow. W czasie wioskowego zgromadzenia Aleksander Zacharow, przewodn iczcy Rady Okrgu Wiejskego Pierwomajskoje, otwarcie zadeklarowa, e zaangaowane w inwe stycj kwoty pienine s zbyt wielkie, 260 by mona byo my le o jakiejkolwiek ewentualno ci odwrcenia sytuacji. A oto, co napisa do bwodowego prokuratora, Michaia Awdiukowa, przewodniczcy Ekologicznej Unii Obwodu M oskiewskiego, Igor Kulikw: Przewodniczcy rady publicznie stwierdzi wobec czonkw grupy ekologw, powoanej przez zgromadzenie, e przekaza ich nazwiska i adresy mafii, ktra si z nimi rozprawi, jeeli nie zaprzestan swoich protestw." Aleksander Zacharow jest bez wtpienia jedn z centralnych postaci w tej cokolwiek n iestosownej opowie ci. Gdyby obstawa mocno przy swoim, na grunty Parku Bergw nie wta rgnaby ani jedna dacza. U podna gry dokumentw, za spraw ktrych ostatecznie zezwolono

wycink drzew w Pierwomajskoje - wbrew prawu i uchwale wioskowego /gromadzenia - w idnieje wa nie jego podpis. Scenariusz jest dobrze znajomy. Najpierw kieruje si wniosek moskiewskiej wierchusz ki" o przeniesienie lasw I stop-11 ia do kategorii tereny niezalesione". Wkrtce potem przygotowuje si nakaz, przedkadany premierowi do podpisu. Wycinanie lasu nastpuje z chwil, gdy wypeniajc nakaz premiera miejscowi urzdnicy od le nictwa i szef rady okrgu da-|;| sygna do dziaania. Z przepisami naszego rosyjskiego prawa nie jest a tak le. I aa rzecz w tym, e niewie lu ludziom chce si ich przestrzega. 261 NORD-OST, CZYLI NAJNOWSZA OPOWIE O ZNISZCZENIU Moskwa, 8 lutego 2003 roku. Ulica Dubrowskaja 1, adres znany obecnie caemu wiatu j ako Dubrowka. W zapenionym lud mi teatrze, ktrego wizerunek zaledwie trzy miesice tem u porozsyano do wszystkich gazet, czasopism i stacji telewizyjnych wiata, panuje p ena entuzjazmu atmosfera wielkiej gali. Czarne muszki i krawaty, wieczorowe sukni e - zgromadzi si tu cay polityczny beau monde. Westchnienia i krztuszenia, pocaunki i objcia, czonkowie rzdu, deputowani do Dumy, przywdcy frakcji parlamentarnych i par tii, okazay bufet... wituj ostateczne zwycistwo nad midzynarodowym terroryzmem, jakie dokonao si w naszej s olicy. Proputinow-scy politycy zapewniaj nas, e przywrcenie musicalu Nord--Ost" na r uinach terroryzmu oznacza wa nie ten triumf. Dzisiaj odbdzie si pierwsze przedstawien ie po 23 pa dziernika 2002 roku., kiedy to nie strzeony teatr wraz z aktorami i pub liczno ci zosta opanowany przez napastnikw podczas wieczornego przedstawienia i na 57 godzin sta si zakadnikiem kilkudziesiciu terrorystw z Czeczenii. Napastnicy mieli na dziej, e zmusz w ten sposb prezydenta Putina do 262 zakoczenia drugiej wojny czeczeskiej i wycofania swoich wojsk z ich republiki. Nie udao im si. Nikt si znikd nie wycofa. Wojna trwa w najlepsze, tak jak przedtem, n ie zostawiajc czasu na wtpliwo ci dotyczce prawomocno ci stosowanych w niej metod. Caa z miana polegaa na tym, e wczesnym rankiem 26 pa dziernika przypuszczono atak z uyciem gazu na wszystkie osoby znajdujce si w budynku - a byo ich okoo o miuset, zarwno terror ystw, jak i zakadnikw. Wyboru tajemnego gazu bojowego dokona osobi cie prezydent. Za t ym gazowym atakiem poszed szturm na budynek w wykonaniu specjalnych jednostek ant yterrorystycznych, w czasie ktrego zabito wszystkich tych, ktrzy pojmali zakadnikw, oraz niemal dwustu zakadnikw. Wielu ludzi zmaro bez udzielonej pomocy medycznej, a tosamo gazu trzymano w tajemnicy nawet przed lekarzami, ktrych zadaniem byo ratowanie ycia poszkodowanych. Jeszcze tego samego dnia wieczorem prezydent ogasza bez.skrup uw, e byo to zwycistwo Rosji nad siami midzynarodowego terroryzmu". Podczas galowego przedstawienia w dniu 8 lutego o ofiarach tej morderczej operac ji ratunkowej ledwie pamitano. Bya to taka typowa moskiewska impreza, ktrej wielu u czestnikw zdawao si zapomina, za co konkretnie wznosz toasty. piewano, taczono, jedzon , wielu go ci si upio, a wszyscy mwili o rnych bzdurach - co wydawao si tym bardziej c czne, e impreza odbywaa si w miejscu, ktre byo scen masakry, nawet je li zdoano je odn w rekordowym tempie. Czonkowie rodzin tych, ktrzy zginli podczas tragedii na Dubrow ce, kategorycznie odmwili przybycia na t celebr, uwaajc j za witokradztwo. Pan prezyd take nie mg przyby, lecz za to nadesa przesanie z gratulacjami. Dlaczego wysa gratulacje? Bo nikt nie zdoa nas zama. Przesanie prezydenta byo utrzyma w typowo sowieckiej retoryce i czerpao z typowo stalinowskich warto ci: jest nam 263 oczywi cie przykro i wstyd z powodu tych, ktrzy nie yj, lecz na pierwszym planie naley postawi interes spoeczny. Producenci gorco dzikowali prezydentowi za zrozumienie ic h problemw komercyjnych i orzekli, e teatralna publiczno te by si tu raczya przekskam gdyby zechciaa powrci. Sam musical nabra nowego impetu twrczego". Teraz jednak przyjrzyjmy si odwrotnej stronie medalu -czyli ludziom, kosztem ycia ktrych pan prezydent umocni swoje czonkostwo w midzynarodowej koalicji antyterroryst ycznej. Spjrzmy na tych, ktrych ycie za spraw wydarze na Dubrowce nie nabrao nowego, t wrczego impetu, lecz zostao zdawione. Spjrzmy na ofiary, o ktrych dzisiejsza machina pastwowa prbuje jak najszybciej zapomnie, a nas wszystkich nakoni do uczynienia tego samego, uywajc wszelkich rodkw, jakie ma do dyspozycji. Przyjrzyjmy si czystce etnicz nej, jaka nastpia w lad za tamtym aktem terroryzmu, a take nowej ideologii pastwowej

ogoszonej przez Putina: Nie bdziemy liczy kosztw. Niech nikt w to nie wtpi. Nawet gdyb y koszty byy wysokie." Ten pity Jarosaw Fadiejew, chopiec z Moskwy, jest obecnie pierwsz osob wymienion z nazwiska na oficjalnej gwnej li cie zabitych podczas ataku na Dubrowce. W my l oficjalnej wersji wydarze utrzymuje si, e czterech zakadnikw, ktrzy zmarli od odniesionych ran postrzaow ch, zostao zastrzelonych przez terrorystw, i e specjalna jednostka FSB, wasnej forma cji Putina, nie popenia bdw, w zwizku z czym jej onierze nie zastrzelili nikogo z zak ikw. Nie ma jednak ucieczki od faktu, e kula przeszya gow Jarosawa, cho jego nazwiska nie m a na li cie czterech osb zastrzelonych przez terrorystw". Jarosaw by pierwszym, 264 ktry zmar od rany postrzaowej. W oficjalnym formularzu, ktry wydano jego matce Irini e dla celw pogrzebowych, w kolumnie z nagwkiem Przyczyna zgonu" figuruje kreska. W dniu 18 listopada 2002 roku Jarosaw, ktry by uczniem dziesitej klasy jednej z mosk iewskich szk, skoczyby szesna cie lat. Zaplanowana bya dua uroczysto rodzinna; tymcza stojc nad trumn - teraz ju na wieki pitnastoletniego - chopca, jego dziadek, moskiews ki lekarz, zauway: No a teraz... nie mieli my nawet okazji chocia raz si razem ogoli... Na tamto musicalowe przedstawienie wybrao si ich czworo: dwie siostry - Irina Fadi ejewa i Wiktoria Kruglikowa, wraz z dziemi - Jarosawem i Nasti. Irinie, Wiktorii i Nastii udao si przey. Jarosaw zmar w okoliczno ciach, ktrych nigdy nie prbowano wyja odze prawnej. Po zamachu na teatr i ataku gazowym Irin, Wiktori i Na-sti wyniesiono z budynku tea tru bez przytomno ci i zabrano do szpitala. Jarosaw przepad bez wie ci. Nie byo go w adn ym z tymczasowych wykazw. Brak byo jakichkolwiek dokadnych urzdowych informacji. Tel efoniczna gorca linia, ktr wadze ogosiy w radiu i telewizji, nie funkcjonowaa. Krewni akadnikw biegali po caej Moskwie, w rd nich byli rwnie znajomi tej rodziny. Przeczesywa i miasto, dzielc tutejsze kostnice i szpitale na sektory w celu systematycznego i ch sprawdzania. W kocu w kostnicy przy uliczce Cholzunowa znale li zwoki nr 5714, ktre odpowiaday opis owi Jarosawa, ale nie mogli potwierdzi, e to na pewno on. W jego kieszeni zale li pas zport na nazwisko jego matki, Iriny Wadimirowny Fadie-jcwej, ale strona dotyczca Dz ieci" zawieraa wpis: Pe mska. Jarosaw Olegowicz Fadiejew, 18.11.1988." Prawdziwy Jaros w urodzi si jednak w 1986 roku. Pani Irina wyja niaa p niej: Woyam swj paszport synowi do kieszeni spodni. Nie mia a tawionych na 165 siebie dokumentw tosamo ci. Poniewa by bardzo wysoki, wyglda na jakie osiemna cie lat, sznie si obawiaam, e je li Czeczecy zaczn nagle wypuszcza dzieci i modzie, to Jarosa nie zaapa z powodu swojego wzrostu. Wic tam, w korytarzu, przycupnam pod fotelami i w pisaam dane Jarosawa do mojego paszportu, zmieniajc rok jego urodzenia, eby wydawa si modszy. Przyjaciel Iriny imieniem Siergiej przyszed j odwiedzi w szpitalu 27 pa dziernika i o znajmi jej, e znaleziono ciao nr 5714. Powiedzia jej o znalezionym w spodniach paszp orcie i o podobiestwie do Jarosawa. Pomimo mrozu Irina wybiega ze szpitala, tak jak staa, przez dziur w pocie. Zakadnicy, ktrzy przeyli i ktrych pozabierano do szpitali, byli tam przetrzymywani w dalszym cigu jako zakadnicy. Na mocy nakazu sub wywiadowczych zakazano im powrotu d o domu. Nie wolno im byo telefonowa do swoich rodzin, a czonkowie tych rodzin nie m ogli ich odwiedza. Siergiej dosta si do szpitala, przekupiwszy wszystkich, ktrych na potka na swej drodze: pielgniarki, stranikw, sanitariuszy, milicjantw. Wszechobecna u nas korupcja zdolna jest wyway nawet njszczelniej pozamykane wazy i luki. Zatem Irina pobiega ze szpitala prosto do kostnicy. Tam pokazano jej zdjcie na ekr anie komputera - zidentyfikowaa na nim Jarosawa. Poprosia, eby pozwolono jej obejrze zwoki; delikatnie powioda domi po caym ciele i odkrya dwie rany od kuli w gowie -jeden otwr wlotowy i jeden wylotowy. Oba otwory byy wypenione woskiem. Siergiej, ktry by z ni tam, by zdziwiony jej spokojem. Nie szlochaa, nie dostaa histerii. Zachowywaa si lo gicznie i bez emocji. - Naprawd bardzo mnie ucieszyo, e w kocu go odnalazam - mwi mi Irina. - Lec w szpital mogam ju wszystko przemy le, rozway rne warianty. Postanowiam sobie, jak si zachowam

syn nie bdzie y. W kostnicy, kiedy si przekonaam, e to naprawd Jarosaw i e 26 w zwizku z tym moje ycie ma si ku kocowi, zrobiam po prostu to, co wcze niej postanowia zrobi. Poprosiam spokojnie wszystkich o opuszczenie sali, do ktrej przywieziono je go ciao z lodwki. Powiedziaam, e chc zosta sam na sam z synem. Postanowiam sobie, e t owiem. Wie pani, zanim umar, zoyam mu pewn obietnic. Kiedy nas tam trzymali, pod konie c ostatniego dnia, w nocy, na kilka godzin przed wpuszczeniem gazu, powiedzia do mnie: Mamo, ja chyba nie dam rady. Ju dugo nie wytrzymam. Mamusiu, je li co si stanie, to jak to bdzie?..." Powiedziaam do niego: Nic si nie bj. Tutaj zawsze byli my razem, t o i tam zawsze bdziemy razem." On na to: Mamusiu, a jak ja ci tam odnajd?" Powiedziaa m do niego: Zawsze trzymasz rk w mojej rce, wic odnajdziemy si tam, trzymajc si za r ie zgubimy si, nie. Po prostu nie wypuszczaj swojej doni z mojej, trzymaj mnie moc no." Ale prosz zobaczy, co si okazao. Poczuam si tak, jak gdybym go oszukaa. Kiedy y dy nie oddalali jny si zbytnio od siebie. Nigdy. To dlatego byam taka spokojna: trzy mali my si razem w yciu, to i tam, w mierci, dalej bdziemy ze sob razem. W kadym razie, kiedy byam z nim sama w tamtej kostnicy, powiedziaam mu: No, teraz ju si nic nie mart w. Odnalazam ci i niedugo bd znowu z tob..." Nigdy go nie oszukaam. To dlatego byam t spokojna. Przeszam bocznymi drzwiami, eby nie spotka znajomych, co na mnie czekali , i poprosiam asystentw, eby pozwolili mi wyj przez wej cie subowe. Kiedy si wydosta ewntrz, zatrzymaam przejedajcy samochd, dojechaam do najbliszego mostu na rzece Moskw i skoczyam z niego. Ale si nie utopiam. Na rzece bya kra, a ja spadam midzy jej tafle. Nie umiem pywa, lecz nie pogryam si w wodzie. Widziaam, e nie ton, wic pomy laam: e chocia zapie skurcz w nodze", jednak to te si nie zdarzyo. Jak na nieszcz cie, wycig mnie jacy ludzie. Pytali: Skd pani jest? Co pani tu robi, czemu tu267 taj pywa?" Powiedziaam im: Dopiero co wyszam z kostnicy, ale prosz nikomu nic nie zgas za na mj temat!" Daam im numer telefonu, eby zadzwonili, i przyjecha po mnie Siergiej . Oczywi cie staram si, jak mog, prbuj podoa, ale jestem martwa. Nie mam pojcia, jak o obie tam radzi beze mnie. Kiedy Irina odzyskaa wiadomo w szpitalu 26 pa dziernika, zorientowaa si, e pod kocem l akowicie naga. In-. ne zakadniczki wok niej miay swoje ubrania, a ona miaa tylko ma i k, ktr kurczowo ciskaa w doni. Kiedy moga ju mwi, poprosia pielgniarki, eby odda cz jej ubra, lecz wytumaczyy jej, e wszystko, co miaa na sobie, kiedy przywieziono j j z teatru, zostao zniszczone na polecenie oficerw sub wywiadowczych, odzie ta bya bow iem nasczona krwi. Ale dlaczego? I czyja to bya krew? Irina zemdlaa w teatrze, ciskajc w swych ramionac h syna. Czowiek, ktrego krew znalaza si na jej ubraniu, musia zosta zastrzelony w taki sposb, e jego krew trysna na ni. A to mg by tylko Jarosaw. - Ta ostatnia noc zaczynaa si w wielkim napiciu - wspomina Irina. - Terrory ci zachow ywali si bardzo nerwowo, ale potem Mozart" - jak go nazywali my - czyli Mowsar Barajew, przywdca gangu, ogosi, e do jedenastej rano moemy by spokojni. Pojawi si promyk ziei. Czeczecy zaczli rzuca nam soczki. Nie pozwalali nam jednak wstawa z naszych si edze. Je li si czego potrzebowao, trzeba byo podnie rk i wtedy rzucali tej osobie ja zy wod. Kiedy zacz si atak si rzdowych i zobaczyli my, jak terrory ci wbiegaj na scen dziaam do siostry: Przykryj Nasti kurtk!" i otuliam Jarosawa ramionami. Nie zorientowa m si, e napu cili gazu, widziaam tylko, jak terrory ci s podnieceni. Jarosaw by ode mni yszy, tak e naprawd mnie zasania, kiedy go tak trzymaam. Potem zemdlaam. W kostnicy zo aczyam, e rana wlotowa bya po tej stronie dalej ode 268 mnie. On mnie osoni. (...) To on mnie ocali, chocia moim jedynym yczeniem podczas tyc h pidziesiciu siedmiu godzin, gdy byam zakadniczk, byo to, eby jemu si nic nie stao Ale czyja to bya kula? Czy przeprowadzono badanie balistyczne? Czy z odziey pobran o prbk krwi, eby ustali, czyja to bya krew? Nikt w rodzinie ofiary nie zna odpowiedzi na te pytania. Wszystkie odnoszce si do tej sprawy informacje s ci le poufne, trzymane w tajemnicy nawet przed matk. W rejest rze w kostnicy jako przyczyn mierci podano ran postrzaow", ale ten wpis zrobiono owki T ksig zreszt p niej take utajniono: Tamto oczywi cie wymazali" - mwi czonkowie ro majc co do tego wtpliwo ci. - Pocztkowo my laam, e to zrobia jedna z tych Czecze-nek - relacjonuje Irina. - Kiedy nas tam trzymali, ona bya cay czas w pobliu. Widziaa, e kiedykolwiek pojawiao si niebe

pieczestwo, haasy, jakie czy krzyki, zawsze wtedy apaam syna i trzymaam go mocno. To b ya moja wina, e przycignam jej uwag. (...) Miaam wraenie, e obserwuje nas bez przerw jednej chwili powiedziaa, wpatrujc si w Jarosawa: Mj syn tam ju wrci" - czyli, e do -nii. Po tamtym nic nam si zego nie stao, ale czuam, e ona nas obserwuje przez cay cza s, gdziekolwiek jest. Wic moe to ona zastrzelia Jarosawa. Cigle nie mog spa. Widz prz sob jej oczy, ten wski pasek twarzy. Ale przyjaciele Iriny wyja nili jej p niej, e rozmiar rany wlotowej na ciele Jarosawa w skazuje, e kula nie pochodzia z pistoletu, a tamte Czeczenki miay przy sobie tylko pistolety. Pozostaje wic pytanie: czyja to bya kula? - To musieli zrobi nasi - mwi Irina. - Oczywi cie, siedzieli my w bardzo niefortunnym miejscu, zaraz koo drzwi. Kady, kto tamtdy wchodzi, od razu trafia na to miejsce -rzd jedenasty. Kiedy terrory ci wtargnli na widowni, byli269 my pierwszymi lud mi, ktrych zobaczyli, wic jasne, e kiedy wkroczyli tam nasi onierze, ak samo musieli my si znale na wprost nich. Irina moe do woli analizowa, co si stao, i jak to si zdarzyo. Ale to, co ona sobie my l lub wyobraa, nie jest przedmiotem zmartwienia wadz. Pastwo trzyma lini goszc, e zost astrzelone cztery osoby i nikt wicej. Jarosaw, ta pita osoba, wypada poza oficjaln w ersj wydarze. Istotnie - nie jest on nawet urzdowo uwzgldniony w gronie ofiar w rama ch sprawy karnej nr 229133, ktr prowadzi zesp z prokuratury miasta Moskwy. - To jest naprawd bolesne dla mnie, e (...) wadze udaj, e takiej osoby w ogle nigdy ni e byo - mwi Irina w zadumie. Co gorsza jednak - kiedy tylko zacza si dzieli swoimi pytaniami i wnioskami z dzienn ikarzami, wezwano j do prokuratury. ledczy, ktry j przesucha, by zy: Co pani tu wywo awantur? Czy nie rozumie pani, e to niemoliwe, eby on mia ran postrzaow?!" Nastpnie bi, co w jego mocy, eby przerazi t nieszczsn matk, ktra ju i tak bya w opakanym st pani natychmiast napisze o wiadczenie i wyniszczy, e niczego pani tym dziennikarzo m nie powiedziaa i e wszystko to sami sobie powymy lali, i na tej podstawie przedsta wimy im zarzuty karne o zniesawianie sub wywiadowczych, albo rozkopiemy grb paninego syna bez pani pozwolenia i przeprowadzimy sekcj!"10 Irina nie ugia si jednak wobec tego ndznej prby za-szantaowania jej. Przeciwnie - po c zterogodzinnym wypytywaniu w prokuraturze oddalia si i posza prosto na cmentarz, pi lnowa grobu syna. By koniec listopada, co w Moskwie oznacza rodek zimy. I znowu od m ierci uratowali j przyjaciele, ktrzy zaczli szuka jej po caym mie cie, kiedy nie wrcia go wieczoru do domu. 270 Jarosaw uchodzi za spokojnego, pilnego i starannego chopca. Ukoczy szkol muzyczn, gdy ymczasem wielu jego rwie nikw biegao samopas po ulicach, opic piwsko, wiczc mi nie i rzeklestwa. Wiele si z tego powodu nacierpia. Chcia by twardzielem", chcia by stanowc odwany i niezomny. Pisa pamitnik, podobnie jak wikszo z nas robia w jego wieku. Irina przeczytaa go ju p ydarzeniach na Du-browce. Zastanawiao go, ktre aspekty wasnej osobowo ci jemu samemu si podobaj, a ktrych u siebie nie lubi. Napisa: Nie znosz u siebie tego, e jestem taki tchrzem, e wszystko mnie przeraa i e taki jestem niezdecydowany!" A co chciaby w sobi wyzwoli?" - zapytywa dzienniczek. Chciabym by twardy." Mia w szkole kolegw, lecz nie yli to chopcy, ktrych mona by uzna za twardzieli" ani tacy, ktrzy podobaliby si dziewc ynom. W domu mia poczucie humoru, potrafi pokaza, z jakiego materiau jest zrobiony, by odwany i asertywny. Problemy zaczynay si na zewntrz. Irin straszliwie zasmuca to, e s rzeczy, o ktrych nigdy Jarosawowi nie powiedziaa, i j eszcze to, e nigdy nie powiedziaa mu w odpowiedni sposb, jak bardzo go podziwia. - Ludzie uwaaj na przykad, e jestem silna - mwi mi Wiktoria, ciotka Jarosawa. - Ale wt edy, tam, byam cakowicie zrozpaczona. Tam my, trzy kobiety, siedziay my obok niego, a le to on nas pociesza, jak dorosy mczyzna. Mojej crce cakowicie pu ciy nerwy; trzsa ochaa: Mamo, ja chc y! Mamo, ja nie chc umrze!" Ale on by spokojny i odwany. Dodawa otuchy, wspiera nas, prbowa wzi wszystko na siebie, tak jak si tego oczekuje od mczy . Na przykad jedna z Czeczenek zobaczya, e usadziy my dzieci midzy sob, prbujc je och Pomy lay my z Irin, e gdyby nastpi atak, to nakryjemy je swoimi ciaami. Potem podesza s ta kobieta z granatem w rku. Dotkna nogi Nastii. Powiedziaam: Moe by si pani std odsuna", ale ta popatrzya na Nasti i powiedziaa: Bez obawy. Jeeli stoj tu, bl

was, to nie bdzie bolao. Umrzecie natychmiast, wicej ucierpi ci, co siedz dalej." Pot em Czeczenka odesza, a Nastia mwi do mnie: Mamusiu, popro j, eby tu zostaa, popro j! nie bdzie bolao..." Nastia bya zupenie rozbita. Doskonale wiedziaam, e je li tamta Cze zenka chciaaby sta koo nas, to naprawd mieliby my powane kopoty, ale je li tu nie stoi, przynajmniej jest moe jaka nadzieja. - Innym razem terrory ci straszyli nas mwic, e je li nie pojawi si nikt, kto by z nimi p odj negocjacje, to zaczn do nas strzela, i e pierwszym, ktrego zabij, bdzie ten, kto t z milicji lub z wojska. Naturalnie wielu ludzi zaczo szybko pozbywa si swoich legi tymacji wojskowych, ale terrory ci ich wyapali i zaczli wyczytywa nazwiska ze sceny. I nagle usyszeli my: Wiktoria Wadimirowna, urodzona w sze dziesitym roku." To byam ja. ko nazwisko si nie zgadzao. Sytuacja bya fatalna. Nikt nie odpowiada. Terrory ci zaczli przechodzi w rd ludzi, jeden rzd po drugim. Podeszli w kocu do mnie. Irina powiedziaa: Pjdziemy razem." Terrory ci zadali, aby czonkowie organw egzekwowania prawa poszli z n mi dokd , i wszyscy my leli my, e tamtych zastrzel. Powiedziaam Irinie, e jedna z nas mu przey, bo inaczej rodzice nasi bd zupenie samotni... Tymczasem terrory ci znale li t Wi ri Wadimirown, o ktr im chodzio, lecz wtedy, gdy nic jeszcze nie byo wiadome, Jarosaw dszed i usiad koo mnie. Wzi mnie za rk i powiedzia: Ciociu Wiciu, nie bj si. Je li si stanie, pjd z tob. Przebacz mi wszystko. Przebacz mi." Powiedziaam do niego: Wszyst ko w porzdku, wszystko bdzie dobrze." (...) Nie mam pojcia, skd si u niego wzio tyle o wagi. Sdziy my, e to tylko dziecko. - To byo naprawd szalenie przeraajce. Pozwolili nam sucha, co o nas mwi w radio. To s ie wiemy, e 172 prezydent nic nie mwi, i e yrinowski na swj typowo dogmatyczny sposb orzek, e nie ma su, eby w Dumie traci czas na roztrzsanie tego aktu terroru. Nie byo to warte dyskus ji, bo wszystko to by po prostu jaki gupi art. Kiedy przebrnli my jako przez ten pierwszy dzie, poczuli my, e daliby my rad tu wysiedzi tydzie, po prostu tak dugo, dopki mogli my pozosta ywi, i e wadze mogyby wtedy wymy l nne rozwizanie ni atak na teatr. Ciko nam byo. Trudno byo zachowa spokj. Ale Jarosaw d to unie ... ycie Iriny cakowicie si zmienio. Teraz nie pracuje. Nie mogaby znie codziennego chodze ia do pracy, jak robia to wcze niej, kiedy y Jarosaw. Jej koleanki tworzyy weso paczk ze si nawzajem znay, witoway kady egzamin, ktry zda Jarosaw, a nawet kady doskonay aki dosta w szkole. Nie moe znie nawet chodzenia po Moskwie, bo po wszystkich tych u licach chodzia z synem i gdziekolwiek si obrci, wspomnienia wracaj potn fal. - Prosz spojrze: to s bilety na pocig nocny do Petersburga, na dwudziestego pitego pa d ziernika, dokadnie wtedy, kiedy zgin. Wybierali my si tam na turniej tenisowy, tylko m y, we dwjk. Tak przez duszy czas chciao mi si pojecha z nim pocigiem, bo zawsze miaa ucie, e nie rozmawiamy ze sob wystarczajco duo, a tam, w pocigu, byliby my tylko we dwo je i mogliby my przeprowadzi tam sobie szczer rozmow. Ale nie byo nam to pisane. - Dlaczego mwi pani, e miaa poczucie, e nie rozmawiali cie ze sob tyle, ile trzeba? - Sama nie wiem... Owszem, rozmawiali my duo, ale mimo wszystko tak wa nie mi si wydawao . Chciaam z nim cigle rozmawia i rozmawia... Wszyscy z otoczenia Iriny prbuj jej pomc i j wesprze. Ma ona szcz cie, e osoby jej naj ze darz j mio ci, ale mimo to jest ciko. Byo tego za wiele nawet dla duchowne2-73 go, ktrego wyszukaa, aby uwolni nieco swoj dusz od ciaru. Kiedy wysucha jej opowie c si. Prosz mi wybaczy - powiedzia - ale to jest zbyt bolesne." - Poszam do popa spyta, co mam teraz pocz. To ja zacignam Jarosawa na Nord-Ost. To by wicie mj pomys. On nie za bardzo chcia na to i - mwi Irina. Na zdjciach zrobionych prz d przepraw z terrorystami wida pikn, pewn siebie, bardzo mod kobiet, rozpromienion s , moe lekko pulchn. Teraz jest przykurczona i wymizerowana, a w jej bezbarwnych oc zach maluje si rozpacz. W swoim odwiecznym czarnym paszczu, czarnym berecie, czarn ych butach i poczochach wydaje si bardzo ju niemoda, cigle dry, nie zdejmujc paszcza et w pomieszczeniu. - Z Jarosawem cigle chodzili my do teatru. Na tamten wieczr mieli my bilety na zupenie inne przedstawienie, w innym teatrze - mwi dalej Irina. - Ju si przebrali my do wyj cia . Wiktoria z Nasti przyjechay po nas, i wtedy, stojc ju w holu, zorientoway my si, e m bilety na wczoraj. Jarosawa to ucieszyo. Chcia zosta w domu, ale ja nalegaam: Chod my a Nord-Ost, graj to tutaj niedaleko..." Zacignam go tam, a potem nie udao mi si go och

roni. Ostatnie sowa, jakie do mnie powiedzia, to: Mamusiu, je li co si stanie, tak bard o chciabym ci pamita..." - Czy tam duo rozmawiali cie ze sob w taki sposb? - Nie. Tak si jako stao, e wtedy rozmawiali my po raz ostatni. Wie pani, kiedy miaam je szcze Jarosawa, zdarzao mi si wstawa rano z uczuciem, e jestem najszcz liwsz kobiet n ie. A teraz sobie my l, e czowiekowi nie wolno chyba by tak szcz liwym... To przeze mnie Jarosaw tak strasznie skoczy. Na szesnaste urodziny daam mu w prezencie ogrodzenie d o grobu. - To nie pani mu to zrobia. - To przez wojn. Przecie toczy si wojna - powtarza cigle pani Wiktoria. - A teraz st ali my si jej ofiarami. Nr 2251: niezidentyfikowany Zanim bd moga opowiedzie Warn t histori, pewn rzecz musz wyja ni. Jest to opowie o emy w Rosji w nastpstwie wydarze na Dubrowce, a take o stanie rosyjskiego wymiaru s prawiedliwo ci za prezydentury Putina. Prawda jest taka, e nasze sdy nigdy nie byy tak niezawise, jak mona by wnosi na podsta wie naszej konstytucji. Obecnie jednak system sdowniczy wesoo przepoczwarz si w stan cakowitej zaleno ci od wadzy wykonawczej, osigajc nie majce precedensu poziomy biernej i bezczynnej tak zwanej pozwonochnosti. Sowa tego uywa si w Rosji na oznaczenie zjawiska wydawania przez sdziego werdyktu zg odnego z tym, co mu podyktowali w czasie rozmowy telefonicznej (zwonok) przedsta wiciele wykonawczego szczebla wadz. Pozwonochnost' jest w Rosji jawiskiem powszedn im.11 Ofiary Nord-Ost" - tak oto nazywa si dzisiaj w Rosji rodziny, ktre potraciy podczas napadu na teatr swoich krewnych, jak rwnie zakadnikw, ktrzy zostali okaleczeni wskute k ataku gazowego. Ofiary te zaczy dorcza wadzom pozwy domagajc si rekompensat za wyrz ne im straty moralne, ustawiajc moskiewski samorzd miejski w roli strony pozwanej. Ludzie ci podnosili, e urzdnicy samorzdowi, nie chcc wchodzi w konfrontacj z Putinem i FSB, nie zdoali zorganizowa na czas pomocy medycznej dla ofiar. Powodowie uznali , e wina i karygodno miasta Moskwy jest tym wiksza, e jednym z tych, ktrzy nalegali na prezydenta, aby uy broni chemicznej przeciwko wasnym obywatelom, by mer Moskwy i kierownik miejskiej wadzy wykonawczej -Jurij ukow. Pierwsze wnioski zoono w rejonowym Sdzie Twerskim w Moskwie w listopadzie 2002 roku . Do dnia 17 stycznia roku nastpnego, kiedy pierwsze trzy wnioski rozpatrywaa sdzia federalna Marina Gorbaczowa, w celu zorientowania si, czy zawieraj jaki wymagajcy u stosunkowania si przedmiot, ich liczba wzrosa do 61. czna kwota ubezpieczenia, ktrej si domagano, signa ekwiwalentu w rublach 60 milionw dolarw, przy czym powodowie twierd zili, e jest to cena kamstwa, jakiego dopu cio si pastwo. Przede wszystkim chcieli si d wiedzie prawdy o tym, dlaczego zginli ich krewni. Tej jednak, jak si okazao, nie mona byo uzyska, gdy FSB utajnia wszystko, co byo zwizane z pa dziernikowym aktem terroru. ako e w wydarzenia te bya zaangaowana FSB - wasna sia Putina, przygotowania do rozpra w sdowych rozwijay si pod ogniem zaporowym propagandy wymierzonej w powodw przez past wowe media, ktre oskaray ich o bezczeln prb napadu na pastwow kas i o usiowanie wyc orzy ci ze mierci swoich krewnych. Wszyscy bardziej znani moskiewscy adwokaci stchrz yli przed wystpowaniem w imieniu Nord-Ost, obawiajc si gniewu Kremla. Na Igora Trun owa, ktry zgodzi si zadziaa na ich rzecz, media wylay kuby pomyj. Wadze dooyy najwyszych stara, eby wymiga si od pozww w sprawie wydarze z Nord-Ost, i w tym celu ca poka n machin kreowania swego instytucjonalnego wizerunku, jak miay do spozycji - tak jakby nie byy same temu winne i jak gdyby to one byy stron poszkodow an. 23 stycznia sdzia Gorbaczowa, wystpujc jak zwykle w roli sdziny na telefon" i opierajc si na jakim technicznym aspekcie, odrzucia roszczenia pierwszych trzech powodw. Ust aw federaln O walce z terroryzmem" mona byo odczytywa na rne sposoby, a midzy jej r isami 276 pojawiy si rozbieno ci. Jeden z nich mg by zinterpretowany jako oznaczajcy, e pastwo st zobligowane do wypacania odszkodowa ofiarom aktw terroru na okoliczno jakichkolwie k poniesionych przez nie szkd lub strat. W rzeczywisto ci jednak pani sdzina nie tyl ko zwyczajnie odrzucia roszczenia, lecz zrobia znacznie wicej. Odrzuceniu wnioskw to warzyszya bowiem fala kalumnii, tak samo bezwstydnych jak tamte, ktre ciskaa wadza,

ktra zreszt niewtpliwie poprosia sdzin o postpienie w taki sposb. Rozprawy zmieniy s niewybaczalnych obelg i ponie wymierzonych w powodw. Oto par przykadw z posiedzenia sdu w dniu 23 stycznia: - Karpow, prosz usi . Prosz siada, powiedziaam! - Ale ja musz co powiedzie... Sdzia Gorbaczowa przerywa powodowi Siergiejowi Kar-powowi w p zdania. Jest on ojcem Aleksandra Karpowa, popularnego moskiewskiego pie niarza, poety i tumacza, ktry zma r wskutek uduszenia podczas ataku gazowego. - Prosz si , Karpow, albo ka pana usun. Nie skorzysta pan z okazji przedstawienia prz zpraw wniosku na pi mie. - Ale nawet mi nie dano z takiej okazji skorzysta. Nie powiadomiono mnie o takiej moliwo ci! - No, ja mwi, e pan nie skorzysta. Prosz siada, albo ka pana usun! - Chciabym przedstawi... - Nic od pana nie przyjm! Sdzina wyglda jak histeryczka. Wzrok nieobecny, wrzeszczy jak uliczna przekupka. W ymy lajc powodom, wygrzebuje sobie rwnocze nie brud spod paznokci. Odraajcy widok. I dal ej prawi Siergiejowi Karpowowi swoje kazanie: - Karpow, prosz wicej nie podnosi rki! - dam wyja nienia, jakie prawa mi przysuguj. - Nikt tu panu nic nie bdzie wyja nia! Ta sala sdowa, ktrej od dawna nie zamiatano, jest teraz wypeniona po brzegi. Dzienn ikarzom zabroniono uywania dyktafonw. Wa ciwie - dlaczego? Jakie to tajemnice pastwowe wyszyby w ten sposb na jaw? Dusze ofiar s w poniewierce. Czowiek czuje opr przed roz mow z tymi lud mi, bo natychmiast zaczynaj paka. W przypadku, gdyby zmoga ich choroba, krewni i przyjaciele podjli si im pomc. Ale przedstawicielka rosyjskich sdziw dalej w szystko to zanurza w bocie swojej wulgarno ci. - Chramcowa W. I., Chramcowa I. F., Chramcow T. I.: obecni? Nie? - pani sdzia rec ytuje nazwiska bez choby cienia grzecznego obej cia. - Ja jestem obecny - odpowiada wysoki, szczupy mczyzna. - Chramcow, moe pan mwi! - Z tonu jej gosu mona by wnosi, e chce powiedzie: Masz tut bla, przyjacielu, a teraz zmykaj std!" Aleksander Chramcow straci ojca, ktry gra na trbce w orkiestrze musicalu Nord-Ost. Z aczyna mwi, cho trudno mu jest powstrzyma zy. - Mj ojciec zje dzi cay wiat z orkiestrami, mia te wystpy solowe. Wszdzie reprezentow kraj i to miasto. Jego mier jest niepowetowan strat. Czy wy zupenie nie jeste cie tego wiadomi? To wy wpu cili cie tych terrorystw, wy, zarzdcy miasta Moskwy. Oni sobie azili po mie cie, nie niepokojeni przez nikogo. Oczywi cie nie ponosicie odpowiedzialno ci za sam napad, ale dlaczego czterystu ludzi zabrano do szpitala nr 13, gdzie dyur penio tylko pidziesit osb personelu, ktre nie potrafiy byskawicznie zaj si tymi o dzie umierali, zanim udzielono im jakiejkolwiek pomocy. Mj ojciec te zmar w taki sp osb. Kobieta odziana w sdziowsk tog, ktra tam, na podwyszeniu, przewodniczy skadowi sdziows iemu, zdaje si by 278 kilometry std. Leniwie przekada papiery z miejsca na miejsce, dla zabicia czasu. J est zmczona i od czasu do czasu spoglda za okno, poprawia sobie konierzyk, sprawdza w ciemnej szybie, jak wyglda. Jeden z kolczykw, ktre ma na uszach, wydaje siej drani; kobieta drapie si po uchu. A syn mwi dalej. W naturalny sposb zwraca si ku trzem pozwanym, siedzcym przy boczny m stoliku. S to przedstawiciele Moskwy", urzdnicy wydziaw prawnych moskiewskiego samo rzdu. Teraz pani sdzia oglda sobie manikiur. - Dlaczego nie pozwolono wej do budynku chociaby studentom medycyny, skoro by niedo br lekarzy? Albo - do autobusw, ktrymi zabierano zakadnikw do szpitala? Mogli si oni p rzecie zaj po drodze waszymi ofiarami. Ludzie dawili si i umierali, bo leeli na plecac h!... - Chramcow! - przerywa Gorbaczowa, rozdraniona, zauwaywszy, do kogo zwraca si powd. - Na kogo pan patrzy? Ma pan zgasza swoje uwagi do mnie. - Dobrze. - Aleksander z powrotem kieruje wzrok ku skadowi orzekajcemu. - Oni si daw ili w tych autobusach. Oni si dusili!

Pacze. Kt by si- nie wzruszy na ten widok? Siedzc bezpo rednio za miejscem, z ktrego przemawiaj wiadkowie, Walentina Chramcowa, o wdowiaa matka Aleksandra, te rozpacza. Jest ubrana caa na czarno. Gorbaczowa nie moe jej nie dostrzec. Obok wdowy siedzi schylona Olga Miowidowa - barki ma niczym dw a szpiczaste garbki; ukrywa twarz w chusteczce, ale powstrzymuje zy, eby nie przes zkadza sdowi. Wszyscy powodowie wiedz, e nie wolno im rozgniewa sdziny, bo moe zwyczaj ie nakaza oprnienie sali i bd musieli czeka na zewntrz wiele godzin do koca rozprawy. ga jest w sidmym miesicu ciy. Jej czternastoletnia crka Nina umara na widowni Nord-Ost . Bilet kupia jej Olga. Dlaczego cigle usiujecie nas poniy?!" - wykrzykuje Tatiana Kar powa, matka zmarego nie2-79 dawno Aleksandra Karpowa, ona Siergieja. Czym sobie na to zasuyli my?" Dania Czerniecow , moskiewski student, ktry zgin uduszony gazem, mia 21 lat i zarabia wieczorami grosz e podczas spektakli Nord-Ost pomagajc przy usadzaniu widzw. Jego matka, Zoja Czern iecowa, wstaje i wychodzi z sali sdowej. Za drzwiami sycha jej zawodzenie. Spodziewaa m si wnukw..." - pacze. Moda, ciarna, owdowiaa ona jej syna poronia w dziewi dni p ie. A teraz mam rozpraw w sdzie, gdzie mnie obraaj prosto w twarz!" W tym naszym kraju tak bardzo brakuje jakiejkolwiek przyzwoitej tradycji prawnic zej. Wszystkim nam znana jest sytuacja sdziny Gorbaczowej. Ci, ktrzy j zatrudniaj, u waaj, e to wa nie oni - nie za my, podatnicy - pac jej pensj. Mogliby j usun, wraz jami towarzyszcymi sprawowanemu przez ni urzdowi, ktre s dostatecznie realne i ktre na prawd uatwiaj jej ycie, w porwnaniu z yciem zwykego obywatela, ktry zarabia niewiele. zypu my, e ona rzeczywi cie nic nie moe zrobi, poza odrzucaniem kadego po kolei dania czsnych ofiar. Ale dlaczego ma by zaraz taka arogancka? Jaki przymus kryje si za cay m tym szyderstwem, za wszystkimi tymi zniewagami? Czy po prostu sprawia jej przy jemno kopanie tych, ktrzy i tak ju le? I kim w ogle jest ta sdzina Gorbaczowa, tak go wie stajca w obronie interesw moskiewskiej kasy miejskiej? Czy sdz Pastwo, e ktokolwiek pisa w takim tonie w kontrolowanych przez pastwo gazetach , albo mwi w taki sposb o rozprawach dotyczcych tragedii na Dubrowce w kontrolowanej przez pastwo telewizji? Nic z tych rzeczy! Dzie po dniu media informoway obywateli , jak to rzd wspiera sdzi Gorbaczowa w podjtym przez ni dziele obrony interesw pastwa, ktre maj pierwszestwo przed wszelkimi interesami osobistymi. Tak si przedstawia nasza dzisiejsza rosyjska ideologia -ideologia Putina. I nie m a ucieczki od prawdy, e po raz pierw280 szy wyprbowano j w Czeczenii. Dokadnie w czasie, gdy Putin wstpowa na kremlowski tron , przy odgosach bombardowa na pocztku drugiej wojny czeczeskiej, spoeczestwo rosyjskie po raz pierwszy popenio tragiczn, cakowicie amo-raln pomyk, z racji swojej tradycyjne niechci do logicznego my lenia. Spoeczestwo nasze zignorowao to, co si naprawd dziao zeczenii - fakt, e podczas tamtych bombardowa nie bombardowano obozw terrorystw, lec z miasta i wioski, i e giny tam setki niewinnych ludzi. To wa nie w tamtym czasie wiksz o zamieszkujcych Czeczeni ludzi poczua, tak jak czuje do tej pory, cakowit, szatask dziejno swojej sytuacji. To wtedy wa nie, zabierajc im dzieci, ojcw i braci, nie wiadom o dokd i z jakiego powodu, wadze - i wojskowe, i cywilne - mwiy bezceremonialnie (i nadal mwi): Przestacie biadoli! Po prostu przyjmijcie do wiadomo ci, e wymaga tego wys interes wojny z terroryzmem!" Rosyjskie spoeczestwo zachowywao niemal zupeny spokj przez trzy lata. Ogromna wikszo czco godzia si na takie zachowanie w Czeczenii, zarazem ignorujc tych, ktrzy przewidy wali? e ta mara zacznie ich z powrotem nawiedza, bowiem wadza, ktrej uchodzi na such o takie postpowanie w jednej cz ci kraju, z pewno ci na tym nie poprzestanie. Ofiary Dubrowki i rodziny tych, co zginli, maltretuje si dokadnie w ten sam sposb. Pr zestacie biadoli", mwi si im. Musieli my to zrobi. Interes spoeczny stoi ponad interes osobistym." No, moe rzd zachowuje si w stosunku do nich troszeczk lepiej, lepiej o jakie 50-100 t ysicy rubli, tym razem zdoa bowiem wycisn z siebie tyle, e przynajmniej wystarczyo aku at na opacenie pogrzebw. Ale jaka bya reakcja rosyjskiego narodu? Nie zbierao si bynajmniej na jak ogromn fal w pczucia, wspczucia 281 bdcego znaczcym politycznie impulsem, na zignorowanie ktrego rzd nie mgby sobie pozwol

W istocie stao si na odwrt. Zepsute spoeczestwo chce dla siebie komfortu i spokoju, i nie dba o koszty, nawet je li jest nimi ycie innych ludzi. Ludzie uciekaj od trage dii na Dubrowce i wol wierzy pastwowej maszynie do prania mzgw, ni widzie rzeczywisto jaka jest. W godzin po oskarycielskiej przemowie Aleksandra Chramcowa sdzia Gorbaczowa wymemaa s wj wyrok, ktry faworyzowa moskiewskie wadze miejskie. Sala opustoszaa; pozostali w ni ej tylko zwycizcy: Jurij Buhakow, prawnik z miejskiego oddziau skarbowego, oraz And riej Rastorgujew i Marat Gafurow, radcy z departamentu prawnego organu stoecznej wadzy.12 - I co, bd panowie witowa zwycistwo? - nie mog si powstrzyma przed zadaniem im tego ia. - Nie - odpowiadaj smutno wszyscy trzej. - Przecie te jeste my lud mi. Widzimy, co si dz ieje. To haba, e nasze pastwo traktuje tych ludzi w taki sposb. - No to czemu nie przestan panowie para si takim habicym zajciem? Zmilczeli to. Wyszli i zniknli w mroku moskiewskiego wieczoru. Jedni wrcili z sdu d o swych ciepych domw, wypenionych miechem czonkw rodzin, inni - do dudnicych pogosem szka, opustoszaych od 23 pa dziernika ju na zawsze. Ostatnim z wychodzcych by przygarbi ony, siwy pan o wyrazistych oczach. Przez ca rozpraw siedzia w kcie sali, zachowujc pe n godno ci spokj. - Jak si pan nazywa? - zawoaam za nim. - Tukaj Chaziew. - Czy by pan jednym z zakadnikw? - Nie. Mj syn tam zgin. - Czy mogliby my si spotka, porozmawia? Pan Tukaj Chaziew z oporami daje mi swj numer telefonu. 282 - Nie wiem, co na to powie moja ona. Musi pani zrozumie, to nie jest co , o czym ona by miaa w ogle ochot mwi. Ale moe pani zadzwoni za tydzie. Ja z ni porozmawiam. Chaziewowie, moskiewska rodzina, przeszli prawdziwe, specyficznie rosyjskie pieko . Nie tylko stracili dwudziesto-siedmioletniego syna Timura, muzyka z orkiestry, ktra graa w Nord-Ost. Ponie li jeszcze przykre konsekwencje tej samej ideologii, ktr a obecnie jest szeroko rozpowszechniona i ktra - bez adnej przesady - staa si prawdz iwym zabjc Timura. - Czy dla Putina byoby to takie trudne, eby cho poszed na jakikolwiek kompromis z Cz eczenami, z terrorystami? -powtarza wci Tukaj Chaziew. - Komu bya potrzebna caa ta j ego nieugita postawa"? Na pewno nie nam, co to, to nie... Pan Tukaj jest jedyn osob w tym domu, pooonym przy moskiewskim Wogogradzkim Prospekci e, ktra moe mwi na ten temat bez paczu. Jego ona Roza, moda wdowa po Ti-murze - Tania, i jeszcze osiemdziesiciosiedmioletnia babcia, nie mog opanowa alu i zgryzoty. Trzyle tnia creczka Timura, jasnowosa Sonieczka, kry wok, obijajc si o dorosych. Na witow trzecich urodzin tatu by nieobecny, rocznica ta przypada bowiem ju po wydarzeniach n a Dubrowce. Nakryto do stou. Sonieczka wspina si na krzeso. Bierze do rk najwiksz filiank: To dl usia! To tatusia filianka. Nie wolno z niej pi!" - ostrzega tonem nie znoszcym sprz eciwu. Babcia Roza wyja nia jej, e tatu jest teraz w niebie, tak samo jak tata babci, i e ju nie bdzie mg wrci. Ale dziecko jest jeszcze na tyle malutki, e naprawd w ad nie potrafi zrozumie, dlaczego tata nie moe wrci, skoro ona -jego ukochana Sonieczk a - tak strasznie tego pragnie. - Wierzyem w pastwo - mwi Tukaj Chaziew. - Wierzyem w nie prawie do samego koca tego oblenia. Sdziem, e suby wywiadowcze ju co wymy l, e dojd do jakiego 283 porozumienia, co tam obiecaj, inne rz&ziy pomin, i wszystko si jako poukada. Czego nap rawd si nie spodziewaem, to tego, e postpi tak, jak sugerowa yrinowski w przeddzie a Pamitam, jak mwi, e powinni my wszystkich zagazowa. Wszyscy zasnliby na kilka godzin, o czym obudziliby si i po prostu wyszli stamtd. Tyle e si nie obudzili i nie wyszli. Cae ycie Timura Chaziewa krcio si wok muzyki i domu kultury przy ulicy Dubrowskiej 1. d dziecistwa chodzi do tamtejszego Studia Muzycznego Lira". Tam te zapisa si do orkies try musicalu Nord-Ost, ktra wynajmowaa pomieszczenie w tyme domu kultury. Tam te zma r. Jego rodzice, Tukaj i Roza, mieli niegdy pokj we wsplnym mieszkaniu koo domu kultury

. Obaj ich synowie, starszy - Eldar, i modszy - Timur, uczyli si tam gry na akorde onie. W przypadku Timura nauczyciele zalecali kontynuowanie nauki. By to utalento wany chopak, i kiedy po ukoczeniu dziesitej klasy nadszed dla niego czas wyboru zawo du, ukoczy z odznaczeniem kurs przygotowawczy do egzaminw na instrumenty perkusyjne w cigu zaledwie roku, korzystajc jedynie z pomocy swego nauczyciela od akordeonu. Wstpi do szkoy redniej, gdzie uczyli gry na instrumentach dtych, i ukoczy j w trzy l - zamiast normalnych czterech, nastpnie za podj studia w prestiowej Akademii Muzyczn ej im. Gnesinw, tak jak sobie to wymarzy. Jego nauczyciel nazywa go Rafinada", z powodu wyrafinowanego sposobu, w jaki trzym a perkusyjne paeczki. Timor by perkusist subtelnym, inteligentnym, a nawet uprzedzajc o grzecznym. Timur godzi swoje studia w Akademii Gnesinw z graniem w orkiestrach dtych i symfoni cznych Ministerstwa Obrony. Z jedn z wojskowych orkiestr zje dzi Norwegi; po 23 pa dzie rnika kusia go perspektywa tournee po Hiszpanii. 284 - Prosz, przygotowaam mu ju mundur, i jeszcze oficjalny strj dzienny na koncerty - mw i pani Roza dobitnie, tak, aby nie da si ponie emocjom w chwili otwierania kredensu. - Przecie nie przyjd tak po prostu i nie zabior tego, ci z Ministerstwa Obrony. Sonieczka, prze migujc koo nas, byskawicznie porywa czapk z jej ja niejc rozetk, wkad na gow i galopuje po pokoju: Czapka tatusia! Czapka tatusia!" Tania nie wytrzymuje , wybiega z pokoju. Po ukoczeniu Akademii Gnesinw zaproponowano Timu-rowi granie w orkiestrze spektakl u Nord-Ost. By to jego trzeci ju anga rwnocze nie, ale wzi to na siebie. By onaty, mi zk. Tania, absolwentka Akademii Sztuki Eu-rytmicznej, aktorka i producentka, prac owaa jako przedszkolanka, za odpowiednio mizerne wynagrodzenie. Wiara w mistycyzm czy ze przeczucia jest niemodna, ale na miesic przed obleniem teat ru Timur mia kopoty ze spaniem. - Budziam si tak o wicie - mwi mi Tania - i patrz, a on siedzi. Pytaam go, co on robi, prosiam, eby wraca do ka, ale on mwifc o mnie niepokoi..." Rodzina Timura przypuszczaa, e to po prostu wielkie zmczenie. Zaczyna dzie bardzo wcz e nie, odwoc najpierw Sonieczk i Tanie do przedszkola. Stamtd natychmiast jecha do mies zkania rodzicw, gdzie trzyma instrumenty, by wiczy. Ostatnio pracowa nad poprawianiem lewej rki i cieszyo go, gdy udao mu si pokona wszystkie problemy. Za kolejne dwa lat a - mwi Tani - bdzie ju naprawd dobrym perkusist. Po skoczonych wiczeniach wskakiwa mochodu i jecha na prby z orkiestr wojskow. Potem znw podwozi on i crk do domu z pr la, po czym jecha na przedstawienie Nord-Ost. Do domu wraca niedugo przed pnoc i nastp ego dnia rano cay cykl zaczyna si na nowo. Zdawao si, e strasznie si spieszy, eby prz e. Cze285 mu? Przecie mia dopiero dwadzie cia siedem lat. Nikt nie zna odpowiedzi na to pytani e; rwnie nikt nie wie, dlaczego w ogle Timur znalaz si na przedstawieniu Nord-Ost w d niu 23 pa dziernika. - To bya roda - mwi mi Tania. - Mieli my zasad, e we rody mamy wolny wieczr, eby poby jako rodzina. We rody gra w przedstawieniach inny perkusista, lecz tego konkretne go dnia poprosi Timura o zamian, bo dziewczyna tamtego nalegaa, eby ten akurat wieczr spdzili razem. Uratowaa swojemu chopakowi ycie, ale - kosztem ycia mojego ma. On w og nieszczeglnie potrafi odmawia, i teraz przyprawio go to o mier. - Nikt nie lubi, eby rzeczy kogo bliskiego byy tak rzucone, prawda? - pyta retorycz nie pani Roza. - No wic poszli my tam. Oczywi cie po jego telefonie komrkowym nie byo la du. Timur dopiero zacz nieco przyzwoiciej zarabia, to i kupi sobie t komrk. Nie byo t u po adnym z jego nowych ubra. Tam, w teatrze, Roza nie wytrzymaa nerwowo, gdy zobaczya jego rzeczy. Jego rodzico m zwrcono po nim star kurtk z odciskiem wojskowego buciora na plecach i koszul. I to wszystko. Wydaje si, e w cigu ostatnich kilku lat stali my si bardzo prymitywni, a nawet poniekd niegodziwi. Coraz wyra niej wida t tendencj, w miar jak trwa wojna na Kaukazie, a kole jne amane tabu staj si w coraz to wikszym stopniu znanymi faktami z ycia. Zabijanie? To si zdarza co dzie. Grabiee? I co z tego? Pldrowanie? W czasie wojny to cakowicie z godnie z prawem. Nie tylko zreszt sdy nie potpiaj zbrodni; to samo dotyczy spoeczestwa . To, co w przeszo ci budzio odraz, dzisiaj jest po prostu akceptowane.

W tamtych strasznych dniach pa dziernikowych, gdy poj-mano zakadnikw, cay kraj wydawa si zjednoczony w wezbranym przypywie wspczucia, zachodzc w gow, jak tu 286 dopomc, zanoszc mody, majc nadziej i - czekajc. Ale nie mogli my nic zrobi. Suby wyw e nie dopuszczay nikogo w poblie, zapewniajc nas, e wszystko maj pod kontrol. Jake mam pogodzi si z faktem, e w rd tych bardzo nielicznych, ktrych tam dopuszczono na specjal nych zasadach, byli ludzie, ktrzy skorzystali z okazji, eby rozgra-bi troszk mienia? Cokolwiek tylko byo adne i nowe. Cokolwiek pasowao. Innego wyja nienia faktu zniknici a ubra i dobytku zakadnikw nie ma. Rodziny tych, co zginli, nigdy si nie uwolni od teg o, co czuy w tamtych dniach. Nawet je li rzd zdecyduje si nagle da im wszystkim po mil ionie dolarw tytuem odszkodowania, te wspomnienia nie znikn. Sdzc po zwrconej rodzinie koszuli, Timur musia lee na zewntrz, na powietrzu. Pani Rozi nie udao si z niej spra naszego synnego ulicznego brudu, tej mieszaniny benzyny i o leju. Kiedy Timur po raz ostatni poszed do pracy, mia w kieszeniach z dziesi rnych dokumentw tosamo ci z fotografiami, po wiadczajcych, e jest muzykiem grajcym w orkiestrze musicalu Nord-Ost i w orkiestrze Ministerstwa Obrony. Byy tam: jego paszport, prawo jazdy i notes adresowy z numerami telefonw do wszystkich krewnych i znajomych. Mimo to 28 pa dziernika jego ciao zwrcono rodzinie z przywieszon do nadgarstka za pom oc gumki metk z napisem: nr 2551 - Chamiew - Nieznany". - Jak to si mogo sta? - pyta Rosa Abdulowna. - Dlaczego Chamiew" zamiast Chaziew"? [W jzyku rosyjskim takie sowo brzmi poniekd obra liwie - nazwa kogo chamem to tyle, co ok re li go mianem padalca"]. A nawet je li mieli go nazwa Chamiew", to co miao znaczy to nany"? I czemu musieli my tyle si natrudzi, eby go odnale ? Wystarczyo przecie, eby ot li ten jego terminarzyk, zadzwonili pod jakikolwiek numer tam zapisany i spytali tego, 287 kto by podnis suchawk, czy zna Timura Chaziewa. I natychmiast dostaliby nasz numer t elefonu. Matka Timura opowiada o nastpnym dniu po napadzie, tym cigncym si mudnie dniu 26 pa dzi ernika, ktrego Chaziewowie nigdy nie zapomn. - Od rana a do czwartej po poudniu nigdzie nie byo wzmianki o jego nazwisku, na adn ej z list zakadnikw, jakie wydaway wadze - relacjonuje Tukaj Chaziew. - Gdy ju zrobil i my rundy po wszystkich kostnicach i szpitalach, wtedy nagle si pojawio. Bya krtka li sta, jakich ze dwudziestu nazwisk, i Timur te na niej by. Byo tam napisane, e yje i e est w szpitalu nr 7. Zadzwoniem do ony i powiedziaem jej, e wszystko jest w porzdku. Szlochali my z rado ci. Przyjaciele nam gratulowali. Zabrali my si z Tani do szpitala na jszybciej, jak tylko byo mona. U wej cia jednak sta stranik, ktry nikogo nie wpuszcza. Powiedzia, e prokuratura zabron . Tania zacza paka, a stranik, ktrego zdja lito , szepn Tukaj owi, e skoro wasz" e jest to dobra wiadomo . Znaczyo to, e nie ma nadziei. Usyszaa to Tania i zacza baga wpu ci. Stranik otworzy drzwi. Znale li si na korytarzach tego szpitala, zupenie pustych; w pewnej chwili podszed do nich milicjant z karabinem szturmowym, ktry przyciska do swojego grubego brzucha. - Wie pani, to by taki kto bez serca. Ani sowa ostrzeenia. adnego: Zbierzcie pastwo si bo mam niedobre wie ci." Po prostu rzuci mi prosto w twarz: On nie yje. Id cie std." Oc zywi cie histeryzowaam przez dwadzie cia minut, co spowodowao, e zaczli przybiega jacy arze. Kto pastwa tu wpu ci?" - pytali. Kiedy Tania odzyskaa troch spokoju i poprosia o moliwo zobaczenia ciaa Timura przed se cj, odmwiono jej. Bagaa i bagaa, lecz milicjant powiedzia po prostu: Niech pani idzie prosi o pozwolenie Putina." Pojawio si trzech 288 urzdnikw z prokuratury. Gdzie pani tak spieszno?" - pytali. Jeszcze bdzie pani miaa cz as zamkn mu wieko trumny." A potem spytali: Nazwisko? Chaziew? To Czeczeniec?" Jak si okazao, wa nie to stao si przyczyn zguby Timura Chaziewa. Siy prawa i porzdku go tatarskie nazwisko za czeczeskie personalia, a potem wszystko ju nastpio automaty cznie, w zgodno ci z obowizujc ideologi. Rodzina Timura jest teraz przekonana, e przyczyn jego mierci byo to, e po wziciu go za Czeczeca z premedytacj odmwiono mu opieki medycznej. Kiedy mczy ni z rodziny Chazieww abierali z kostnicy jego ciao, mia napisane na piersiach wielkimi literami 9:30" -

godzin swojej mierci w szpitalu nr 7. Nie mia na sobie adnych oznak podczenia kroplwki zastrzykw czy te dostarczania powietrza do puc. Z gry wydano polecenie zmiecenia z powierzchni ziemi wszystkich Czeczenw; Timurowi, wzitemu przez pomyk za jednego z ni ch, odmwiono prawa do reanimacji. Przez cztery go,dziny po ataku, a wa ciwie jeszcze duej, po prostu lea tam, konajc. Zabia go ideologia. - My nie mamy adnych praw w naszym wasnym kraju. Jeste my lud/krm mieciem. I dlatego wa nie wszystko to si przydarzyo mojemu Timurce - mwi mi Tania na odchodne. Kiedy Tania i Tukaj stali 26 pa dziernika pod zamknitymi drzwiami szpitala, okoo dwu dziestu osb - niektrzy umundurowani, inni po cywilnemu - prbowao dosta si do mieszkani a, w ktrym mieszkali modzi Chaziewowie. Zainterweniowa szybko ssiad, ktremu udao si ic zwyczajnie przeposzy. Tani powiedziano, e tamci dostali cynk ze szpitala, e tu mies zka Czeczeniec. I co teraz ma zrobi rodzina Chazieww? Zaakceptowa te ponienia i chodzi ze spuszczonym i gowami? - Kiedy mwili my o tym wszystkim jako powodowie w Sdzie Twerskim w Moskwie - przywouj e tamte chwile Tukaj - Gorbaczowa udawaa, e nie rozumie, o czym mwimy. By289 a przekonana, e pomocy medycznej udzielono wszystkim, bez wyjtku. Chaziewowie maj oczywi cie akt zgonu, ale nie ma tam adnej wzmianki o przyczynie mier ci. Odpowiednie miejsce pozostawiono nie wypenione. Ani p sugestii, e w ogle zdarzy si atak terrorystyczny. Poza ideologi, ktra go zabia, Timur i jego rodzina maj jeszcze dziaajcy przeciwko sobie system, ktry stara si nie dostarcza ludziom udokumentowanych wiadectw. - Wyobraam sobie, e zapytali pastwo urzdnikw w prokuraturze, dlaczego miejsce na ok re lenie przyczyny mierci pozostawiono puste? - Oczywi cie, to byo 28 pa dziernika. Zapewniono nas tam, e to zwyka formalno , tak e m kontynuowa swoje przygotowania do pogrzebu. Potem, kiedy ju byy znane wyniki sekcj i zwok, powiedzieli, e si zatroszcz o odpowiedni wpis. -1 zatroszczyli si? - Jasne, e nie. Oto pouczajca odpowied . Nikt nie oczekuje przecie od wadz, e go sprawiedliwie potrakt uj. Wadze s w najlepszym razie rdem problemw, mimo wszystkich rankingw popularno ci, ficjalnie przedstawiaj si tak dobrze. Ostatnio kancelaria prezydenta ustanowia spec jalny departament, ktry ma za zadanie konstruowanie prawidowego" wizerunku kraju i jego prezydenta za granic. Zamys polega tu na pomniejszaniu skali rozprzestrzenian ia si negatywnych informacji, tak aby Rosja zacza przedstawia si lepiej w oczach obco krajowcw. A jeszcze lepiej byoby, rzecz prosta, gdyby wadze powoay inny specjalny wyd zia - do poprawiania wizerunku kraju i pana prezydenta w oczach wasnych obywateli. - Czy Putin naprawd nie mg ustpi? Czy nie mg po prostu powiedzie: Kocz z t wojn" ani yli290 by do dzi ! - nie przestaje powtarza pan Tukaj. - Chc tylko si dowiedzie, kto odpowiad a za nasz tragedi. Tylko tyle! Ostatnio Tania kupia Kiriusz i Frosi - wia i kota, tak dla towarzystwa, eby mie do ko wraca do domu. So-nieczka cigle jest za maa, eby zrozumie, co si stao jej tatusiowi, a e nie lubi wraca po przedszkolu do domu, w ktrym go nie ma. Do rodziny zadzwonili ostatnio producenci odnowionej wersji musicalu Nord-Ost, oferujc im darmowe bilet y. Odmwili, ale tamci zaznaczyli, e je li kiedykolwiek... Wida rzeczywi cie zatracili my wszelkie poczucie stosowno- ci rzeczy. Siradi, Jacha i przyjaciele Chyba tylko szaleniec mgby zazdro ci Czeczenom, ktrzy mieszkaj obecnie w Rosji. I w daw niejszych latach ich sytuacja nie bya godna pozazdroszczenia, lecz od czasu oblenia teatru na Dubrowce karzc machin pastwa, uruchomion na kanwie przynaleno ci rasowej, wr ucono na najwyszy bieg. Nadzorowane przez milicj ataki i czystki na tle rasowym st ay si zjawiskiem powszechnym. W jednej chwili niszczy si ludziom ycie, trac mieszkani e, prac, wszelk pomoc spoeczn, a wszystko to z jednego tylko powodu: e s Czecze-nami. Ich ycie i w Moskwie, i w wielu innych miastach stao si zupenie nie do zniesienia: w suwa im si do kieszeni narkotyki, wciska do rk naboje, a potem wsadza si byskawiczni e na wiele lat do wizienia. W cakiem jawny sposb zrobiono z nich pariasw. Zapdzono w l ep uliczk, z ktrej nie ma ucieczki. To sposb ycia, ktry nikogo, niezalenie od wieku, n

e pozostawia nietknitym. - Kiedy zaczli mwi po czeczesku i przerwali drugi akt, zdaam sobie spraw, e sprawa jes powana, i e bdzie jeszcze gorzej. Jako tak natychmiast zdaam sobie z tego spra291 w. - Jacha Niesierchajewa jest czterdziestotrzyletni mo-skwiank, z wyksztacenia ekon omistk. Jest Czeczenk urodzon w Gro nym, ale do stolicy przeprowadzia si ju dawno temu. 23 pa dziernika wybraa si na przedstawienie Nord-Ost. Jej przyjacika Gala, z ktr znaj d wielu lat, pochodzi z pnocnorosyjskiego miasta Uchta. To ona kupia bilety w XIII rzdzie na parterze, i chocia Jacha nie interesowaa si a tak bardzo musicalami, Gala w ybagaa j, eby z ni posza. - Czy powiedziaa im pani, e jest Czeczenk? - Nie. Byam przeraona. Nie wiedziaam, czy lepiej bdzie im powiedzie, czy nie. Mogli m nie zastrzeli za to, e jako Czeczenk przyszam na musical. Jacha nie widziaa gazu, chocia wielu zakadnikw zauwayo w powietrzu biae oboczki czego . Z miejsca, gdzie siedziaa, usyszaa tylko, jak ludzie krzycz: Wpu cili gaz!", a w kilk a sekund p niej stracia przytomno . Ockna si w szpitalu nr 13, do ktrego zabrano wiele ofiar, cznie z Irin Fadiejew, matk osawa - tamtego zastrzelonego chopca. Jacha czua si bardzo le. Niezbyt miaa pojcie, co si dzieje. Wkrtce zjawi si przy niej ledczy. - Wypytywa mnie o imi, nazwisko, gdzie mieszkam, gdzie si urodziam, i co robiam na N ord-Ost. Potem przyszy dwie kobiety, pobray moje odciski palcw i zabray moje ubranie na badanie do Medycyny Sdowej. ledczy wrci wieczorem i powiedzia: Mam dla pani ze wie ." Pierwsze, co pomy laam, to e nie yje przyjacika, z ktr poszam na musical, ale on p zia: Jest pani aresztowana jako wsplniczka terrorystw." By to wstrzs, ale podniosam si poszam za ledczym w szpitalnych kapciach i szlafroku. Najpierw zawieziono mnie n a dwa dni do szpitala nr 20 [niezawodnej placwki specjalnego przeznaczenia], gdzi e nikt mnie o nic nie pyta ani nie udzielono mi adnej pomocy. Wa ciwie to w ogle mnie nie leczono, ani razu. Pod koniec dru292 giego dnia ledczy znowu przyszed. Zrobili mi zdjcie i nagrali prbk gosu. Par minut p przynie li mi paszcz i mskie buty do p ydki. Zaoyli mi kajdanki i powiedzieli: Musi s leczy w innym szpitalu." Wsadzili mnie do milicyjnego wozu, zawie li na jakie dzies i minut do prokuratury, a potem - do wizienia Marijno" [moskiewskie wizienie bdce miej cem odosobnienia dla kobiet]. No wic znalazam si tam, w butach o trzy numery za duyc h na goych nogach, w brudnym mskim paszczu, rozczochrana i nie myta przez cay tydzie. Wsadzili mnie do celi, a nadzorczyni powiedziaa do mnie tylko: No, ty zarazo..." - Czy czsto pani przesuchiwano, gdy bya pani zamknita w odosobnieniu? - W ogle mnie nie przesuchiwali. Po prostu siedziaam tam i prosiam straniczk o moliwo tkania z tym ledczym. Jacha mwi powoli, spokojnie, bez emocji. Wydaje si prawie nieobecna. Ma twarz trup i, rozszerzone oczy, spojrzenie wbite w jeden punkt, mi nie nieruchome. Zdjcie w jej paszporcie wydaje si podobizn innej osoby; wida na nim twarz kobiety dumnej i piknej . Jacha prbuje si nawet czasem zdoby na u miech, ale wyglda, jakby przez te dwa tygodnie spdzone w wizieniu jej mi nie zapomniay, jak si go wywouje. My laa, e ju z ni koni ej nie uratuje. Sytuacja bya najgorsza z moliwych. Milicjanci, ktrzy przetransporto wali j ze szpitala nr 20 -jedyni ludzie, ktrzy mieli jej cokolwiek do powiedzenia na temat tego, co j czeka - poinformowali j, e odpowie za nich wszystkich", jako e ws zystkich innych terrorystw zgadzono i zostaa tylko ona. Ale - jak to zazwyczaj dzieje si w musicalach - historia Jachy miaa szcz liwe zakoczen ie. Z pomoc po pieszyli jej przyjaciele, ktrzy z miejsca wynajli prawnika, ktremu z kolei cudem udao si przedrze przez ten na pozr nieprzenikalny mur, otaczajcy Jach Nie2-93 sierchajew. Po kilku dniach wypuszczono j z wizienia. I co dziwne - w tych rasistow skich czasach prokuratorscy ledczy, pracujcy w zespole prowadzcym dochodzenie w spr awie zdarzenia na Dubrowce, nie znalazszy adnych okoliczno ci, ktre choby w najmniejsz ym stopniu obciayby Jach, zachowali si po prostu przyzwoicie. Nie podjli dziaa, ktre y na celu prb wrobienia jej. Nie przyfastrygowali oskarenia do indywidualnego, oszu kaczego materiau dowodowego, nie maltretowali jej ani z niej nie kpili. Nie podjli

prby wzicia odwetu na czeczeskiej kobiecie tylko dlatego, e bya Czeczenk. A dzisiaj to jest rzeczywi cie co . Poszli nawet dalej. Kiedy informowali Jach, e puszczaj j wolno, przeprosili j i zaatwi li jej przewz do domu. Za to moga podzikowa W. Prichochnichowi, starszemu ledczemu i a dwokatowi I klasy. Moe te by wdziczna urzdnikom z Wydziau Spraw Wewntrznych z Bogorods oje. Starszej siostrze Jachy imieniem Malika, ktra pospieszya z Gro nego do Moskwy, aby pomc siostrze stan na nogi, wystawili oni specjalne pozwolenie na pozostanie w stolicy, biorc za podstaw fakt, e osoba z ni spokrewniona potrzebuje staej opieki. Wy stawili to pozwolenie wiedzc, e bez niego aden Czeczen w dzisiejszej Moskwie nie mgby opu ci mieszkania, eby nie zosta natychmiast zaaresztowanym. Aelita Szidajewa ma 31 lat. Te jest Czeczenk. Od rozpoczcia obecnej wojny mieszka w raz rodzicami i crk Hadiat w Moskwie. Aelit zaaresztowano w miejscu pracy - w kafejc e koo stacji metra Marijno". Opowiada mi swoj histori spokojnie i pow cigliwie, nie ron ic ez i nie histeryzujc, za to z grzecznym u miechem. Mona by mniema, e nie do wiadczy zego niezwykego, jeeli si nie wie, e kiedy w kocu zwolniono j z milicyjnej komendy prz y Parku Marijno po siedmiu godzinach nieprzerwanego przesuchiwania, natychmiast z emdlaa. 294 - To wszystko byo bardzo dziwaczne. Najpierw by tamten milicjant, co w naszej kawi arni jad kolacj. Nic w tym niezwykego, oni czsto u nas si stouj. Posterunek jest o sto metrw od wej cia do kawiarni. Nigdy nie robiam przed nimi tajemnicy z tego, e jestem Czeczenk, ktra wyjechaa z Gro nego, eby uciec od wojny. Tak czy siak, ten milicjant sk oczy je i wyszed, i nagle reszta ich wparowaa do rodka. Byo ich z pitnastu, pod wodz go tutejszego komendanta, Wasiliewa. On te mnie bardzo dobrze zna. Postawili nas wszystkich pod cian, przeszukali nas, i zabrali mnie. - Jakie pytania pani zadawali? - Jakie zwizki cz mnie z terrorystami. Powiedziaam im: Przecie sami widzieli cie. By waszych oczach codziennie po dwana cie godzin, od jedenastej rano do jedenastej w ieczr!" -1 co odpowiedzieli? - Z ktrymi terrorystami chodzia do restauracji?" A ja nigdy nie byam w Moskwie w adne j restauracji! Powiedzieli mi, e je li nie przyznam si do powiza z terrorystami, to po do mi narkotyki albo bro. Zabrali si do przesuchiwania mnie, jeden po drugim. Przechod zili tamtdy jacy podejrzani osobnicy w mundurach i wpatrywali si we mnie. ledczy o wia dczy, e je li nie przyznam si do powiza z terrorystami, to mnie odda tym panom, a oni j u mnie zjedz ywcem". Powiedzia, e tamci tylko czekaj, eby si do mnie dobra, bo oni kadego zmusi do mwienia. Na komendzie powiadomiono Aelit, e otrzymaa zwolnienie z pracy. Prokurator powiedzi a, e wa cicielowi kawiarni nakazano j zwolni, je li nie chce, eby mu zamknli interes. wypu cili tylko dlatego, e jej matka, nauczycielka rosyjskiego imieniem Makka, bya u rodzonym obroc praw czowieka. Jak to ujli milicjanci z komendy przy Parku Marijno: Ro ztrbia spraw na ca Moskw." Zadzwonia do radia Echo Moskwy", zmobilizowaa prawnika Ab ha 195 Chamzajewa i innych, chocia milicja cigle powtarzaa, e Aelity na posterunku nie ma. W kocu tak na nich nacisna, e j wypu cili. Aelita nie jest ju w szoku. Cakowicie rozumie sytuacj i mwi, e po prostu chciaaby si w dosta z Moskwy. - Z powrotem do Czeczenii? - Nie, za granic. Makka jest przeciwna temu pomysowi. Nie sprzeciwia si zabraniu swej wnuczki w inne miejsce: Hadiat musi i do szkoy, niezalenie od tego, co Mowsar Barajew i jego poplec znicy zrobili w teatrze na Dubrowce i pomimo specjalnego zainteresowania moskiew skiej milicji, jakim ciesz si czeczeskie dziewczta. Sama Makka raczej niechtnie by std wyjechaa. Nie moe sobie wyobrazi ycia gdziekolwiek poza Rosj, ale tak samo nie moe so bie uzmysowi, czego to wa ciwie Rosja chce od Aelity, od niej samej i od Hadiat. Pierw sza z nich to osoba dorosa, ktra spdzia wiksz cz ycia w ZSRR. Druga - to moda kobi nigdy nie ya peni ycia, a tylko zdoaa pozna, co to s ucieczki z jednego miejsca w in jednej wojny w drug. Trzecia wreszcie jest osob bardzo mod, ktra pilnie oglda i przys chuje si otaczajcemu j wiatu, nie odzywajc si -jak na razie.

Nauczycielka Hadiat dopiero co zatelefonowaa do Aelity i mocno zmieszana poprosia o przyniesienie formularza potwierdzajcego jej status samotnej matki. Kto wydaje t akie formularze? Wszystkie inne jej dokumenty s w najlepszym porzdku, ale je li nie przedstawi tego akurat formularza, wtedy, nauczycielka nie wie po prostu, co ma z robi". Chc usun Hadiat ze szkoy. Po 26 pa dziernika 2002 roku nie ma w pitej klasie mo ewskiej szkoy nr 931 miejsca dla cze-czeskiej dziewczynki, ktr do tego miasta przywi oza rodzina, eby dziecko mogo si uczy. 296 - Nie mog sobie nawet uzmysowi - mwi Aelita - czy to, e jestem samotn matk, liczy si korzy Hadiat, czy wrcz przeciwnie. Komu tu mona wierzy?...13 Abubakar Bakriew mia kiedy skromne, techniczne zajcie w firmie o nazwie Pierwszy Ba nk Republikaski. Teraz jednak jest wolny od wszelkich tego rodzaju powiza. Wszystko to si stao bardzo po prostu i niedramatycznie. Abubakar zosta wezwany przez zastpc p rezesa spki do spraw bezpieczestwa, ktry powiedzia: Prosz tego nie zrozumie opacznie, e bdziemy mieli przez pana kopoty. Prosz napisa wniosek o dobrowolne zwolnienie z fu nkcji." Najpierw Abubakar nie mg uwierzy wasnym uszom, ale potem jeszcze pan wiceprezes doda, e tamci" yczyli sobie antydatowania tego wniosku, na przykad na 16 pa dziernika, tak e by wyglda, jak si patrzy i eby nikt nie mg go pomwi o wyrzucenie pracownika w ramach yczeczeskiego odstrzau po zdarzeniach na Dubrowce. Tak wic wiemy ju, o co chodzi: kaci przyprawiaj czowieka o mier (a dla kadego Czeczec y dzisiaj wyrzuconym z pracy oznacza koniec: adn miar nie znajdzie sobie ju innej rob oty!), ale maj przy tym nadziej, e ofiara zrozumie ich kopotliwe pooenie. Jest to szcz eglny symptom naszych obecnych czasw - morderca staje przed sw ofiar i oznajmia: Zabi j ci - nie dlatego, e jestem zym czowiekiem, lecz dlatego, e jestem do tego przymuszon y. Prosibym ci jednak, aby wygldao to tak, jakbym nic ci nie zrobi." Tego dnia pewien dagestaski pracownik zosta zwolniony na wasn pro b" z tego samego bank , przy czym jego osobista decyzja" take zostaa opatrzona wsteczn dat. Zajmowa on pewne skromne stanowisko, lecz rwnie wyczyszczono go etnicznie, celem uniknicia jakichko lwiek p niejszych niemile widzianych pyta o pracujce w tym banku osoby kaukaskiego po chodzenia. 197 - Pierwszy Bank Republikaski zosta oczyszczony - mwi Abubakar. - Tamci ze sub bezpiec zestwa mog spa spokojnie. A ja mam pidziesit cztery lata. Nie wiem, dokd mam i . Trzy bya w moim domu milicja, eby zobaczy, jak mieszkam ze swoj trjk dzieci. Robicie sobie z nas wrogw. Musicie zrozumie, e teraz ju nie mamy innego wyj cia, jak domaga si niepo lego ci, bo potrzebujemy kawaka ziemi, jakiego miejsca, gdzie mogliby my y w pokoju. Daj ie nam jakiekolwiek miejsce na ziemi, wedle waszego upodobania - a udamy si tam i tam zamieszkamy. Isita Czirgizowa i Natasza Umatgariewa s Czeczenkami, mieszkajcymi w o rodku tymczas owego zamieszkania dla uchod cw w wiosce Sieriebrianiki w obwodzie twerskim. Spotyk amy si na komendzie milicji nr 14 w Moskwie. Isita zmazywaa sobie tusz po zdjciu je j odciskw palcw. Natasza zanosia si nieukojonym paczem. Wa nie je wypuszczono -w panuj dzi atmosferze to cud. Milicja si nad nimi zlitowaa. Rankiem 13 listopada 2002 roku kobiety te potraktowano w typowy sposb. Przyjechay do Moskwy porannym pocigiem, aby odebra pomoc materialn od organizacji praw czowieka . Aresztowano je na stacji, kilka metrw od wej cia do siedziby tej organizacji, gdy Natalia kulaa. Ma otwarte owrzodzenie na nodze od cukrzycy, wic kwalifikowaa si do p odejrzenia, e jest rannym bojownikiem. Isita bya w sidmym miesicu ciy, co z kolei znac zyo, e ma pod kurtk bardzo widoczne wybrzuszenie, dokadnie w miejscu, gdzie zamachow cy-samobjcy nosz pasy z granatami. W taki przynajmniej sposb wyja ni przyczyny ich are sztowania major Liubieznow, ktry peni sub na czternastym posterunku. Liubieznyj oznacz a po rosyjsku miy, uprzejmy", ale major okaza si przeciwiestwem takiej cechy. Istotni e - aby uchroni Rosj przed zagroeniem terrorystycznym, poczu si on 298 osobi cie zobowizany do przeszukania czeczeskiego wybrzuszenia Istii, celem przekona nia si, e jego przyczyn jest jednak cia. Historia Isity i Nataszy skoczya si dobrze. Milicjanci nie szczdzili tym kobietom po prostu wielu gorzkich sw, o wyd wiku: Skoro nas zabijacie, to i my was pozabijamy." M ajor Liubieznow nie mia czasu dalej si habi, a w dodatku okazao si moliwe zrobienie cz

go , co w takich przypadkach jest bardzo wane. Przede wszystkim zdoaam przej na komendz ie obie panie, zanim zawleczono je do komrki odosobnienia i przesucha. Po drugie udao mi si przekona Wadimira Maszkina, inspektora z posterunku milicji nr 14 (okaza s i on cakowicie otwarty na perswazje), e ludzie czasem przychodz odebra pomoc humanita rn, gdy s biedni i nie maj moliwo ci zdobycia pracy ani nie maj wasnego domu. Zara pracowaa jako sprzedawca warzyw przy stacji metra Stacja Rzeczna". Przyszed ra z do niej wa ciciel niewielkiego sklepu i powiedzia: Niech pani nie przychodzi tutaj jutro do pracy, bo jest pani Czeczenk." Praca ary jest jedynym rdem utrzymania dla ro dziny, skadajcej si jeszcze z trojga dzieci i z ma, ktry ma gru lic. Dlaczego wa ciwi ja koniecznie musi angaowa si w sytuacje takie jak ta? Asan Kurbanow spdzi pierwsz wojn czeczesk w namiotowym obozie dla uchod cw w Inguszet lecie opu ci obz, aby rozpocz studia w Saratowie, nastpnie przenis si do Moskwy, by szka ze sw ciotk, Zur Mowsarow, studiujc podyplomowo w Moskiewskim Instytucie Techniki Lotnictwa. Zalaz prac i urzdowo zarejestrowa si jako majcy prawo pobytu w stolicy. W dniu 28 pa dziernika 2002 roku odwiedzili go w domu oficerowie z oddziau rozpozna nia cywilnego okrgu milicyjnego nr 172 (Bratiejewo). Poprzedniego dnia, na danie mi ej299 scowej milicji, urze zdjto odciski palcw, tak e kiedy oficerowie ci powiedzieli, e ch c tylko, eby Asan uda si z nimi na zrobienie odciskw palcw, nikt si niczego nie spodz a. Asan woy paszcz i odjecha milicyjnym pojazdem. W trzy godziny p niej Zura zacza si niepokoi. Jej krewny cigle nie wraca, wic sama po posterunek. Tam poinformowano j, e Asan zosta aresztowany za posiadanie narkotykw. C o to za wymysy?! A wic wsta, woy paszcz, wsadzi sobie do kieszeni narkotyki i poszed si w rce milicji? Asan zdoa krzykn w kierunku ury, e wzito go do jakiego pokoju, s yjto marihuan i powiedziano do niego: To musi nalee do pana. Czecze-com nie bdziemy us owa ani o milimetr. Pozamykamy was wszystkich - o, wa nie tak!" Asan nie pali nawet papierosw. 30 pa dziernika spdzi dzie swoich dwudziestych drugich u rodzin w wizieniu Ma-trosskaja Tiszina". Rankiem 25 pa dziernika 2002 roku milicja wdara si do mieszkania Gieagojeww, mieszkajce j w Moskwie rodziny czeczeskiej. Alichana, wa ciciela mieszkania, zakuto w kajdanki i zabrano. ona jego, Marek, po pieszya po pomoc na komend w Rostokino, ale usyszaa, e s nie wyszli adni oficerowie. Zadzwonia do Radia Swoboda", gdzie podano wiadomo o upro wadzeniu Alichana Gieagojewa. Wieczorem go zwolniono. A wic nacisna wa ciwy guzik. Alichan powiedzia mi, e w samochodzie milicjanci zaoyli mu na gow worek i bili go prze z duszy czas po drodze do Pietrowki - ulicy, przy ktrej znajduje si centralny depart ament moskiewskiej milicji. Krzyczeli: Wy nas nienawidzicie, i my was nienawidzim y! Wy nas zabijacie, i my was pozabijamy!" Kiedy jednak dotarli na Pitrowk, przestali go bi i zaczli go przez wiele godzin prze konywa, eby podpisa o wiad300 czenie stwierdzajce, e si przyznaje, e by ideologicznym mzgiem ataku terrorystycznego w teatrze na Dubrowce. Dokadnie takie rzeczy zdarzay si niegdy w czasach stalinowski ch. Nawet to o wiadczenie" napisano z wyprzedzeniem, jak to praktykowano w tamtej e poce. Alichan mia si tylko podpisa, u dou. Odmwi, ale chcc odzyska wolno , musia podpisa o wiadczenie stwierdzajce, e w central tamencie milicji pojawi si on dobrowolnie i e nie wnosi adnych skarg czy zaale przeciw ko jego funkcjonariuszom i posterunkowym. Rasizm? Tak. Niebywae zachowania? Oczywi cie. Ale jest to zarazem gboko niepokojca par odia wojny z terroryzmem. Nie wierz ani jednej policyjnej statystyce dotyczcej pos tpw antyterrorystycznej operacji Trba Powietrzna", obwieszczajcej wiatu, ilu to wyapal wsplnikw terrorystw". Te liczby s faszywe. Milicjanci s faszyw policj, produkujc orty i prowadzc faszywe dochodzenia. - Policyjni ledczy bardzo si starali dodawa mi otuchy -mwi mi trzydziestesze cioletni Zelimchan Nasajew. Nie martw si", mwili, dostaniesz trzy albo cztery lata, a potem c i wypuszcz. By moe dostaniesz wyrok w zawieszeniu. Tylko podpisz tutaj. No, sam sobi e uatwisz ycie!" Zelimchan mieszka przez wiele lat w Moskwie. Jego rodzina przeniosa si tutaj, uciek ajc przed drug wojn czecze-sk i podajc w lady jego starszej siostry, Inny. - Czy by pan bity na posterunku?

- Oczywi cie. Budzili mnie o trzeciej nad ranem i mwili: Czas na wycisk!" Bili mnie przez co twardego [ewidentnie stosujc technik, ktra nie pozostawia zewntrznych ladw ob ae] w nerki i wtrob, eby mnie zmusi do podpisania, e si przyznaj, ale odmawiaem. M dawajcie mi wycisk. Nawet jak mnie zastrzelicie, nie pozwol wam za301 oy na mnie haka!" Tamci powtarzali: Co taki Czeczeniec jak ty robi tutaj? Twj kraj je st w Czeczenii. Wracaj tam i tam sobie prowad t swoj wojenk." Mwiem im na to: Mj kraj to Rosja, i jestem w swojej wasnej stolicy." To ich bardzo roze lio. I ebym straci pan owanie nad sob, jeden z milicjantw powiedzia: Przed chwil pieprzyem si z twoj mamusi Gdyby tylko ten agent z komendy milicji w Niegorodskim wiedzia, czyjej matki miaby dotyczy gwat, ktrym si chepi, i kogo to biciem usiuje przymusi do przyznania si do zb ni, ktrej ten kto nigdy nie popeni - po to tylko, aby sobie poprawi swoje milicyjne n otowania w podjtej po ataku na Dubrowce kampanii stosowania represji wobec cze-czes kich kryminalistw w Moskwie"!... Ale moe rwnie dobrze by byo, gdyby nie wiedzia. Roza Nasajewa jest wnuczk (wobec czego Zelimchan -prawnukiem) legendarnej rosyjsk iej pikno ci Marii-Mariam z rodu Romanoww, krewnej imperatora Mikoaja II, ktra zapaaa g rcym uczuciem do czeczeskiego oficera armii carskiej imieniem Wachu. Ucieka z nim n a Kaukaz, przesza na islam, przybraa imi Mariam, urodzia Wachu picioro dzieci, zostaa wraz z nim deportowana do Kazachstanu, a potem - po jego mierci tame - powrcia do Cz eczenii. Zmara tam w latach sze dziesitych, uznawana niemal za czeczesk wit. Ta pikn e o rosyjsko-czeczeskiej przyja ni i mio ci, znana na caym Kaukazie, niewiele moe jedna tej chwili dopomc, gdy nie ma siy zdolnej wyzwoli Zelimcha-na z rk wspczesnej moskiew kiej milicji. Nawet je liby w jego yach pyna krew dziesiciu imperatorw, milicja potrak aaby Zelimchana dokadnie tak samo, jak traktuje kadego innego Czeczeca. S w Moskwie takie miejsca, do ktrych naprawd nie chce si zachodzi. S to ponure zaktki a tyach fabryk, w obrbie stref przemysowych lub pod liniami elektrycznymi wyso302 kiego napicia; tam wa nie mona odnale Czeczenw, ktrzy cigle prbuj przetrwa w nasze Jednym z takich miejsc jest Szosa Frezera, surowy pas asfaltu wiodcy z Prospektu Riazaskiego - mija si tam po drodze stare, niemal nie zamieszkane piciokondygnacyjn e budynki z cegy - ku przemysowym slumsom, bardzo ju oddalonym od metropolii. Wa ciwie to przeznaczeniem tych budynkw nigdy nie miao by funkcjonowanie jako miejsce zamieszkiwane przez ludzi. Oficjalnie w dalszym cigu s to warsztaty zakadu przemysow ego, ktry, jako ofiara pierestrojki, dawno temu przesta istnie. Robotnicy opu cili to miejsce i dzisiaj szefowie zakadu zarobkuj, odnajmujc opuszczone warsztaty i inne pomieszczenia. W jednym z takich brudnych, spldrowanych niegdysiejszych fabryczny ch budynkw pojawili si w 1997 roku pierwsi czeczescy uciekinierzy. Umknli oni przed przestpcz anarchi, ktra panowaa w okresie midzy dwiema czeczeskimi wojnami; pochodzili gwnie z rodzin przeciwnych wczesnym czeczeskim p/zywdcom, Maschadowowi i Basajewowi. Kierownictwo zakadu przemysowego pozwolio tym uchod com na odrestaurowanie hal i wars ztatw, urzdzenie sobie w nich miejsca do zamieszkania, a nastpnie spacanie szefostwu nalenej daniny. Czeczecy ci mieszkaj tam po dzi dzie; jedn z dwudziestu sze ciu tamtejszych rodzin s Na ajewowie. Wszyscy oni s doskonale znani miejscowej milicji. Nikt z nich nigdzie n ie ucieka ani si nie ukrywa, bo nikt nie ma takiej chci, a nawet gdyby - to zwycza jnie nie miaby dokd uciec. Kiedy wzito zakadnikw w teatrze na Dubrowce, milicja z posterunku w Niegorodskim pos pieszya prosto tutaj, wyja niajc, e maj rozkaz zaaresztowa po pitnastu Czeczecw jako o wykonania w kadej strefie". Zaaresztowali wic wszystkich mczyzn z dwudziestu sze ciu rodzin i wywie li autobusami w celu pobrania odciskw palcw. 303 domu zrobi rewizj, i znajdziemy tam inn go granatu. No, podpisz tu, e si przyznajesz. " Umwi podpisania czegokolwiek. Bili go wic e bd dalej go bi, pki aden adwokat nie odwiedzi. Zosta zwolniony tylko dlatego, e dz karze, a take deputowany do Dumy lanow. Teraz siedzi w tej swojej chaupie, pokiej depresji. Boi si kadego odgosu pukania esja - to charakterystyczny stan wszyst kich -y mieszkaj w rd nas. Ani w rd modych, z nich nie znajdzie si choby jednego najmniej mnie si to nie udao. Kady z nich ^ji, tak eby zyska szans wtopienia si gdzie lityczne to i nigdy nie musie ujawnia swoamy do czynienia z orgi systematycznego n-w przez policj - mwi Swietana Gannuszki-nYsp

acy Obywatelskiej" - Publicznego -cy Uciekinierom i Przesiedlecom. Jest to ktrej u ciekaj si zrozpaczeni ludzie: Cze-Zkrwych aresztowano, zdjto im odciski pal-z>no im n arkotyki albo naboje; Czeczecy, no z pracy bd zagroono im deportacj. (Na okd to mona portowa rosyjskich obywa-sji?!) Ludzie ci przychodz do Swietany Gan-za tym adresem nie maj dokd si zwrci. 5ry wywoa t now fal oszalaego rasizmu nazwanego oficjalnie yterrory-znimie Trba Powietrzna" - mwi dalej pani d natychmiast po szturmie na kompl eks teatral-=. Czeczecw wygania si zewszd. Gwny 3 si, gdy ju zostan wyrzuceni z prac ^t to wyrwnywanie rachunkw z caym narodem za czyny poszczeglnych jednostek. Pod305 Mia pecha Zelimchan Nasajew-Romanow, e nie byo go wwczas w domu. Pojecha rozwie parti sakw, ktre jego rodzina skada w domu, i odebra elementy do realizacji nastpnego zamwie nia. Milicja wkrtce powrcia do industrialnej chaupy, w ktrej mieszka potomek carskiego rodu . Powiedzieli, e musz pobra jego odciski palcw, wic Roza pu cia go, nie protestujc. Do ro w kilka godzin p niej, kiedy syn wci nie wraca, rodzina zacza si niepokoi. W kocu odzice wyruszyli na posterunek, gdzie o wiadczono im w typowo bezmy lny sposb: Pastwa s yn mia w kieszeni granat i zapalnik. Aresztowali my go." - Krzyknam: Nie macie prawa! Sami cie go zabrali. Wyszed z domu razem z wami i nie mia nic w kieszeniach. Mamy na to wielu wiadkw!" - opowiada mi Roza. - Wtedy milicjanc i powiedzieli po prostu: Tutaj Czeczecy nie licz si jako wiadkowie." Poczuam si taka z iewaona. Czy w takim razie nie jeste my ju obywatelami? Kiedy matka Zelimchana rankiem nastpnego dnia wrcia na komend, usyszaa: Pani syn handl je te marihuan. Nic mu pani nie pomoe." - Przyjechali my tam i zabrali mnie do takiego gabinetu -mwi mi Zelimchan. - Powied zieli: Handlujesz heroin." Starszy rang oficer wzi do rki ma paczuszk i obwie ci: az twoje." Skuto mnie kajdankami. Woyli mi ten pakunek do kieszeni. Zaczem protestow a. Wtedy powiedzieli: W porzdku - no to dodamy zapalnik od cytrynki." Widziaem, jak te n wyszy stopniem milicjant ju czy ci jaki zapalnik szmatk, eby z niego usun inne odci alcw. Wepchn mi go w do, po czym zrobi jak notatk. Znowu krzyknem: Nie macie praw " A oni powiedzieli do mnie: My mamy rozkazy. Mamy pene prawo, a je li nie bdziesz gr zeczny i nie zechcesz nam pomc, przyznajc si do przestpstwa, twoi krewni te si tu znaj d. A teraz wracamy do twojego domu zrobi rewizj, i znajdziemy tam inn cz tego samego granatu. No, podp isz tu, e si przyznajesz." Zelimchan odmwi podpisania czegokolwiek. Bili go wic i zapowiedzieli, e bd dalej go bi pki aden adwokat nie bdzie mg go odwiedzi. Zosta zwolniony tylko dlatego, e interwen ali dziennikarze, a take deputowany do Dumy Asanbek Asachanow. Teraz siedzi w tej s wojej chaupie, pogrony w gbokiej depresji. Boi si kadego odgosu pukania do drzwi. Dep ja - to charakterystyczny stan wszystkich Czeczecw, jacy mieszkaj w rd nas. Ani w rd mo h, ani w rd starszych z nich nie znajdzie si choby jednego optymisty. Przynajmniej mn ie si to nie udao. Kady z nich marzy o emigracji, tak eby zyska szans wtopienia si gdz e w jakie kosmopolityczne to i nigdy nie musie ujawnia swojej narodowo ci. - W Rosji mamy do czynienia z orgi systematycznego nkania Czeczecw przez policj - mwi ietlana Gannuszki-na, dyrektor Wsppracy Obywatelskiej" - Publicznego Komitetu Pomoc y Uciekinierom i Przesiedlecom. Jest to organizacja, do ktrej uciekaj si zrozpaczeni ludzie: Cze-c/ccy, ktrych krewnych aresztowano, zdjto im odciski palcw i podrzucono im narkotyki albo naboje; Czeczecy, ktrych wyrzucono z pracy bd zagroono im deportac j. (Na lito Bosk, a dokd to mona deportowa rosyjskich obywa-uli ze stolicy Rosji?!) Lu zie ci przychodz do wietlany Gan-nuszkinej, bo poza tym adresem nie maj dokd si zwrci. - Sygna, ktry wywoa t now fal oszalaego rasizmu pastwowego, nazwanego oficjalnie op tyterrorystyczn o kryptonimie Trba Powietrzna" - mwi dalej pani Swietana - dano natych miast po szturmie na kompleks teatralny na Dubrowce. Czeczecw wygania si zewszd. Gwny pioblem pojawia si, gdy ju zostan wyrzuceni z pracy czy mieszkania. Jest to wyrwnywa nie rachunkw z caym naro-Km w akcie odwetu za czyny poszczeglnych jednostek. PodI 304 305 stawow metod stosowan w celu ich zdyskredytowania jako narodu jest tworzenie sfingo wanych spraw karnych, poprzez podrzucanie im narkotykw lub naboi. Milicjantom wyd aje si, e prezentuj si doskonale, kiedy drwico pytaj swoje ofiary: Co by wola: narko

czy naboje?" Jedyni, ktrym udao si uratowa, to ci, ktrzy maj matki takie jak Makka Szi dajewa. Ale co ze wszystkimi pozostaymi? I co to z nas - Rosjan - za nard? W jednej z czeczeskich rodzin s trzy crki. Jedna zdaa egzamin wstpny i dostaa si do sz oy muzycznej, lecz dwm pozostaym si to nie udao. Rodzice poprosili nauczycielk crki, k ej si powiodo, o udzielanie jej siostrom prywatnych lekcji fortepianu. Ale nauczyc ielka odmwia. Dyrektorka szkoy muzycznej, w ktrej kady oczywi cie wie, czym zajmuj si yscy inni, odmwia crce, ktra bya ju w szkole, moliwo ci dalszego ksztacenia, mwic, taki nakaz z Ministerstwa Kultury. Je li nauczycielka dalej bdzie uczy Czeczenki, za interesuj si ni suby bezpieczestwa. Jest to co , w co jeste my czynnie zaangaowani - my, Rosjanie. Wikszo z nas postpuje w m praktykowanej przez nasze pastwo ksenofobii, nie odczuwajc jakiejkolwiek potrzeby przeciwstawienia si temu. Dlaczego? Oficjalna propaganda okazuje si bardzo skutec zna, i oto naraz wikszo podziela przekonanie Putina, e cay nard musi wzi na siebie zb ow odpowiedzialno za zbrodnie popenione przez niektrych jego przedstawicieli. Niemniej wynik jest taki, e nikt jeszcze nie wie - pomimo trwajcej latami wojny, p omimo aktw terroru, katastrof i potokw uchod cw - czego wa ciwie wadze chc od Czecze-n y chc, eby yli oni w granicach Federacji Rosyjskiej, czy te nie? 306 Oto, jako podsumowanie, prosta opowie o zwykych ludziach, ktrzy mieszkaj w Rosji i ci erpi z powodu napdzanej przez pastwo histerii. - Czsto ci besztaj w szkole? - Tak - wzdycha Siradi. - A czy rzeczywi cie maj do tego powody? - Tak. - Znowu westchnienie. - Co takiego robisz, e jeste niegrzeczny? - Biegn korytarzem, i nagle kto jak mnie nie walnie!, to ja mu zawsze oddam, eby so bie nie my la, e tak moe mnie krzywdzi, no to potem nauczyciele mnie pytaj: Uderzye g wic ja zawsze mwi prawd i mwi, e tak, ale inni tak nie robi, wic ja za to obrywam. - To moe i ty nie powiniene mwi im prawdy? Moe wtedy uniknby kopotw? - Nie mog tak. - Siradi bardzo ciko wzdycha. - Nie jestem dziewczyn. Jak co zrobiem, t mwi, e zrobiem. - Prosz pastwa, on tak prbuje podstawia nog naszym dzieciom, eby maluszki poobijay sob e gowy. A potem, eby poumieray v. Wielkie nieba! To ju nie Siradi tak mwi o sobie - to o nim mwi doro li. Nie chodzi im o agenta operacji specjalnych, przeszkolonego w celu niszczenia terrorystw, lecz o siedmioletniego czeczeskiego chopca nazwiskiem Siradi Digajew. Jest to wygoszony pu blicznie pogld pewnej czonkini komitetu rodzicielskiego klasy Ilb szkoy nr 155 w Mo skwie, do ktrej Siradi uczszcza. - No, a czy pastwu wiadomo, bo tak si skary moje dziecko: Siradi nigdy nic sam nie m a, i ja cigle tylko musz wszystko mu poycza." - To cytat z wypowiedzi innej matki, c zonkini tego komitetu. Dlaczego ten dzieciak narzeka? To chyba jasne, e skoro kto obok ciebie nie ma czeg o , co akurat ty masz, to powiniene mu tego uyczy, do diaska! 307 - On jest dla wszystkich uciliwy, musz to pastwo zrozumie. Mj syn mi powiedzia, e nie notowa pracy domowej w klasie, bo Siradi robi tyle haasu, e nie byo sycha nauczyciela ad nim nie sposb zapanowa. Tak jak nad wszystkimi Czeczecami. Pastwo musz to zrozumie! - wyrokuje inna mamusia. Rozmowa trwa nadal, gdy siedzimy w opustoszaej ju klasie. Dzieci, drugoklasi ci, pos zy ju do domu, teraz za komitet rodzicielski dyskutuje nad tym, w jaki sposb oczy ci sz ko z maego Czeczeca, tak aby nasze dzieci nie uczyy si zych rzeczy od potencjalnego p szego terrorysty". Pomy l Pastwo, e na pewno zmy lam. auj, ale - bynajmniej. - Prosz nas le nie zrozumie: co prawda on jest Czecze-cem, ale my nie robimy rnicy z p owodu narodowo ci. Nie. My po prostu chcemy chroni nasze dzieci... Ale przed czym? W listopadzie komitet rodzicielski klasy Ilb zwoa posiedzenie w ce lu ostrzeenia rodzicw Siradie-go, e je li do Nowego Roku nie zapanuj nad jego zachowani ami i je li - mimo, e jest Czeczecem" - nie zacznie si zachowywa zgodnie z zasadami dob rego wychowania, tak jak je pojmuje tutejszy komitet rodzicielski, to zadaj od dyre

ktora szkoy nr 155 zwolnienia chopca. - No, prosz mi powiedzie, dlaczego oni wszyscy pchaj si do Moskwy? - w ten sposb wych odzi na jaw prawdziwa argumentacja, gdy w tydzie czy dwa tygodnie p niej czonek komit etu prbuje wyja ni, dlaczego rodzice przyjli odpowiedni uchwa. No dobrze, a czemuby oni" nie mieli przyjeda do Moskwy? Czy mieszkacy tego miasta s a k szczeglni, e skazanie ich na bliskie obcowanie z innymi obywatelami Rosji mogoby odbi si negatywnie na ich wraliwo ci? - Czemu pani mwi, e oni przeywaj teraz cikie czasy? - inny rodzic prawie e a piszczy. A kto nas pyta, czy my 308 nie mamy cikich czasw? Na jakiej podstawie kto ma sdzi, e naszym dzieciom jest cho od in lepiej ni jemu? Czemu?" C... Siradi urodzi si w Czeczenii w 1995 roku. Kiedy jego matka, Zulaj, bya w iy, wszdzie wok niej trway ostrzay i bombardowania. Ucieka, bo nie miaa innego wyj c dy zacza si w Czeczenii pierwsza wojna. Dzisiaj Zulaj ma bardzo mieszane uczucia wi dzc, jak- mimo e przenie li si do Moskwy w 1996, a jej najmodszy syn by moskwianinem pr zez niemal cae swoje ycie - w dalszym cigu reaguje przeraeniem na pokazy fajerwerkw i burze z piorunami. Kryje si wtedy i krzyczy, sam nie wiedzc dlaczego. - Och, to dlatego, e nie czuj si tu jeszcze jak u siebie w domu - daje si sysze nerwow y gos jednego z czonkw komitetu rodzicielskiego. - A moe ma im si wydawa, e powinni pr yj z wasn regu do naszego klasztoru? O nie, dzikuj bardzo! To zdenerwowanie wywoane jest faktem, e ojciec Sira-diego - Alwi - przyszed na spotk anie, wysucha wszystkiego tego, co mieli mu do powiedzenia, a nastpnie sam zabra gos i odway si podj prb wyja nienia swoich problemw, opowiedzie., jak to przed wasnymi o milicjant, ktry wkroczy do ich pokoju w swoich wojskowych buciorach, i e on, ojci ec, nie by wadny nic z tym zrobi. Dzieci byy wiadkami tej sceny. Alwi powiedzia im take, e gwnym powodem, dla ktrego jego rodzina jest w Moskwie, nie z a w Czeczenii, mimo szalonego dyskomfortu, jaki tutaj odczuwaj, byo umoliwienie dzie ciom chodzenia do szkoy w warunkach, gdzie nie toczy si wok nich adna wojna. Zulaj bya nauczycielk matematyki, ale musiaa pracowa jako sprzedawczyni na moskiewskim bazar ze, w czym nie bya szczeglnie dobra. Wieczory pyny im na lepieniu drobiowych kotletw, tak eby mieli rankiem co sprzedawa. Wszystko, co robili Alwi i Zulaj, robili dla s wych dzieci. 309 - No, i co pastwo powiedz? Oni sobie powoli, systematycznie toruj drog prosto do cen trum Moskwy! I jeszcze oczekuj, e im dadz mieszkanie za piset dolarw! - Taka bya pierw za reakcja czonkw komitetu rodzicielskiego na apel Alwiego. - Nie chc, eby mj syn czy crka uczyli si w jednej klasie z kim takim - oto werdykt, kt y usyszeli na zebraniu Al-wi i Zulj. - Kto z pastwa sdzi, e jeste my w bdzie? - dopytywali si czonkowie komitetu. No c, nikt, rzecz jasna. Warto jest pamita o czym , co zaczo si w podobny sposb w poprzednim stuleciu, ale miao mienne zakoczenie. Kiedy faszy ci wkroczyli do Danii, wszystkim ydom nakazano naszy n a ubraniach te gwiazdy, aby mona ich byo atwo rozpozna. Wszyscy Duczycy byskawicznie yli sobie te gwiazdy, aby ocali i ydw, i siebie samych - przed zostaniem faszystami. I ch krl te tam by, razem z nimi. W dzisiejszej Moskwie sytuacja jest dokadnie odwrotna. Kiedy wadze uderzyy w Czecze nw, ktrzy s naszymi ssiadami, nie naszyli my sobie tych gwiazd w ramach solidaryzowani i z nimi. Niestety - zrobili my co przeciwnego. Bardzo dbamy o to, aby Siradi nigdy n ie utraci poczucia, e jest pariasem.14 Poprosiam go, eby pokaza mi swj zeszyt do rosyjskiego. Jego oceny mieszcz si w przedzi ale od zych - dwjek" po rednie - trjki". Pismo chopca jest niechlujne, o czym Je-lena mitriewna przypomina na niemal kadej stronie. To wychowawczyni jego klasy; wypisu je sowa swoich upomnie wytrenowan, kaligraficzn rk. Jest nauczycielk od 35 lat, cay t okres przepracowaa w szkole podstawowej. Jelena Dmitriewna nie popara komitetu rodzicielskiego w jego kampanii obliczonej na pozbycie si czeczeskiego chopca, ale tej gwiazdy take sobie nie naszya. Nie 310 odmwia kategorycznie, e nie bdzie si z tym identyfikowa, chocia moga tak uczyni; utr y w ten sposb w pewnych ryzach prze ladowanie rodziny Digajewow przez osawion rosyjsk o

pini publiczn". Siradi wiruje jak bczek. Widz, e bardzo nie chce mi pokaza swego zeszytu do rosyjskie go. Jak najprzebieglej robi, co moe, eby przycign moj uwag ku zeszytowi od matematyki, gdzie sytuacja przedstawia si znacznie szcz liwiej. Siradi jest zwykym chopcem, ktry ni moe usiedzie spokojnie na miejscu. Najwaniejsze jest to, e on bardzo chce si dobrze prezentowa. Dlaczego akurat on miaby si w czymkolwiek rni od innych - on, skromny chop zyk, chodzcy ze zwieszon gow, tak jak sobie tego yczy komitet rodzicielski, eby byo w im mniej z Czeczeca? Ale nawet zeszyt do matematyki szybko go nudzi. Obiecujc, e narysuje miecz i posta", wylatuje w wielkim po piechu. Wszystko robi w wielkim po piechu. Niebawem wraca, ta szczc, blok rysunkowy, w ktrym widnieje zarys siacza o potnych mi niach z Wadcy pier c z ma szabelk, ktr przedstawia ma nita t kredk smuga. - Wie pani, my my chcieli dla niego jak najlepiej - mwi teraz rodzice uczniw klasy Il b, zorientowawszy si, e historia ich kampanii przeciwko maemu czeczeskiemu chopcu, ws zcztej w lad za histeri rozptan wok wydarze na Du-browce, zostaa podjta przez dzien . Jak najlepiej..." Czy Siradi uwierzy w to, co oni uwaaj za najlepsze dla niego? On naprawd walczy na s zkolnych przerwach. Na lekcjach plastyki ciska farb w cian. A take podstawia nog kole gom z klasy. I im cz ciej to wszystko robi, tym bardziej tamci uzmysawiaj mu, e jest o n tym, ktry si wyrnia w klasie Ilb. Tak wyglda ycie w Rosji po ataku na Dubrowce. Miny miesice i stopniowo stao si bardzie oczywiste, e ta przerazajca tragedia naprawd moe zosta wykorzystana w taki czy inny sposb. W rzeczywisto ci o kazaa si niezwykle wygodna dla wielu ludzi, z wielu rnych powodw. Pierwszy w tym szeregu stan prezydent, ze swoim wrodzonym prostolinijnym cynizmem. Zacz otwarcie odcina midzynarodowe kupony od tego horroru i jego mierciono nego rezult atu. On nigdy si nie wzdraga przed wyzyskaniem ludzkiej krwi dla swych wasnych celw zwizanych z kreowaniem publicznego wizerunku wewntrz Rosji. U podna stosu le drobne sprzeczki w niewielkiej szkole oraz milicyjni szeregowi i ka prale, dla ktrych uatrakcyjnianie swoich antyterrorystycznych" osigni przed nowym rok iem, w celu zaapania si na premie, mogo by tylko rdem zadowolenia. Rozgorczkowany szo izm antyczecze-ski i ataki na tle rasowym z dni, ktre nastpiy bezpo rednio po Dubrowce , zagodniay, przyjmujc posta pragmatycznego, uporczywego rasizmu. - A wic mamy chwyci za bro? - pytaj co niektrzy cze-czescy mczy ni. Sycha, jak zgrz w swojej niemocy. - Ju wicej nie da si tego znosi - jcz inni. To oczywi cie oznaka sab ktra im zgoa nie przystoi, tym bardziej, gdy patrz na to dzieci. Co zatem powinni zrobi? AKAKIJ AKAKIJEWICZ PUTIN II Wiele si zastanawiaam nad tym, dlaczego wa ciwie po wiciam Putinowi tyle czasu. Co powod je, e go a tak nie znosz, e a co mnie popchno do napisania ksiki o nim? Nie jestem z jego politycznych przeciwnikw czy konkurentw; jestem^ po prostu kobiet, ktra miesz ka w Rosji. Mwic bardzo wprost - jestem czterdziestopicioletni mo-skwiank, ktra obserw owaa Zwizek Radziecki w jego najbardziej haniebnej postaci - w latach 70-tych i 80 -tych XX wieku. I naprawd nie chciaabym si tam na powrt znale . Kocz pisa t ksik 2004 roku. Nie nastpio adne cudowne zakwestionowanie wynikw wyborw prezydenckich z 1 4 marca. Opozycja przystaa na istniejcy stan rzeczy. W zwizku z tym w najbliszej prz yszo ci bdziemy mie pocztek Putina II - prezydenta wybranego powtrnie przez niewiarygod n wikszo gosujcych, przekraczajc 70%. Nawet je li utrcimy z tego 20% jako upikszani isto ci (tj. faszowanie kart do gosowania), to dalej mamy dostateczn liczb gosw, zapewn ajc mu prezydentur. 313 Za kilka godzin Putin - typowy podpukownik sowieckiego KGB, wypisz-wymaluj Akakij Akakijewicz [Baszmaczkin], sponiewierany bohater opowie ci Gogola Szynel, wstpi ra z jeszcze na rosyjski tron. Wygld ma tak nieszczeglny, prowincjonalny, jak wskazyw aby na to jego oficerski stopie; ma nieciekaw osobowo podpukownika, ktry nigdy nie zos a pukownikiem, maniery tajnego sowieckiego policjanta, ktry z przyzwyczajenia wtyka nos w sprawy swoich kolegw. Jest take m ciwy: na ceremoni inauguracyjn nie zaproszono ani jednego przeciwnika politycznego czy przedstawicieli choby jednej partii pol itycznej, ktra w jakikolwiek sposb nie harmonizuje z obowizujc lini. Breniew by odraajc figur; Andropow - krwaw, cho ten zachowywa przynajmniej jakie de

czne pozory. Czernienko by niemow, a do Gorbaczowa Rosjanie odczuwali niech. Za Jelc yna raz i drugi zdarzyo si nam uczyni znak krzya na my l, ku czemu nas wiod jego poczyn ania. A oto ich apoteoza. Jutro ich stranik z 25. eszelonu - czowiek z kordonu bezpieczes twa, ustawianego na czas przejazdu kawalkady pojazdw z VIP-ami - Akakij Akakijewi cz Putin bdzie dumnie kroczy po czerwonym dywanie krem-lowskiej sali tronowej, tak jakby rzeczywi cie by tutaj szefem. Wok niego bdzie byszcze wypolerowane carskie zoto bd si posusznie u miecha, towarzysze broni za -wyborowo wyselekcjonowani spo rd nisz regw KGB, ci, ktrzy mogli obj wane stanowiska tylko pod wodz Putina - bd puchli z zar mialstwa. Mona sobie wyobrazi Lenina kroczcego dumnie niczym nabab, kiedy to w roku 1918, po rewolucji, przyby na pokonany Kreml. Oficjalne komunistyczne historie - innych ni e mamy - zapewniaj nas, e to jego dumne kroczenie wygldao bardzo skromnie, ale mona i zakad, e ta skromno bya bezczelna. Popatrzcie no tylko na moj skromn osbk! My leli e jestem nikim, ale tym razem to mi si udao. Zamaem Rosj, wa nie tak, jak zamierzaem. Zmusiem j do zoenia wobec mnie dekla alno ci!" I oto jutro kagiebowski szpieg, ktry nawet w tym charakterze nie robi jakiego szcze glnego wraenia, bdzie dumnie kroczy przez Kreml, tak samo jak Lenin. Ju on we mie odwet , na kim trzeba. Cofnijmy jednak nasz ta m o kawaeczek. Wygran Putina szeroko przepowiadano, tak w Rosji, jak i na caym wiecie, szczeglnie p o ponieniu, jakiego do wiadczyy opozycyjne partie demokratyczne i liberalne - te, ktr e kraj nasz posiad skutkiem wyborw parlamentarnych z 7 grudnia 2003 roku. Dlatego wynik z 14 marca niewielu zdziwi. Mieli my u siebie co prawda midzynarodowych obserw atorw, ale wszystko to byo stonowane. Sam dzie wyborw by wspczesn przerbk autorytarnej, biurokratycznej, utrzymanej w sowie m stylu pantomimy z cyklu Nard wyraa swoj wol", ktr wielu dotd pamita nazbyt dobr sam wcznie. W tamtych czasach procedura wygldaa tak, e szo si do punktu wyborczego i ucao do urny kartk do gosowania, nie przejmujc si figurujcymi na niej nazwiskami, gdy ynik i tak by spraw przesdzon. A jak ludzie zareagowali tym razem? Czy w dniu 14 marca 2004 roku sowieckie podo biestwa wyrway kogokolwiek ze stanu inercji? Ot nie. Ludzie udali si posusznie do punk tw wyborczych, wrzucali karty do urn i wzruszali ramionami: C moemy na to poradzi?" Ws zyscy s przekonani, e powrci Zwizek Radziecki i e to, co kto sobie my li, nie ma ju z nia. Tego dnia, 14 marca, staam przy punkcie wyborczym przy ulicy Dogorukiego w Moskwie , przy ktrej mieszkam. Wraz z nadej ciem Jelcyna ulic przemianowano - wcze niej nazywaa si Kalaj ewa. Kalaj ew, terrorysta z czasw carskich, zosta p niej uznany za rewolucjo nist. Ulic nazwano imiew' w ieJ* niem Dogorukiego je dobra w czasach Kalaje^wa* Rozmawiaam z lud ir^i, ' i pi, tjV i prdko stamtd wychodzili, *#,. e'' terra; li apaty czni, cakowicie ob^oj^ tina na drug kadencj. ^^ASSy/J/' y$ No to co z tego? Wielkie rz?ec^ ' f , sz ci. Mniejszo artow^a: j ulic na Kalajewa? Wraz z konsolidacj -w\& mu sowieckiego jest ize Trzeba powiedzie, e u^110^ niedbalstwo, apatia i znu^me? cyjnych zmian. Zdarzyo sLC * ze strony Zachodu, go, ktry, zdawa gwnym europej^,, uiCo-"^/ aj, /A cieszy si zarazem poparci^m ^/ |o Jty tego mody Bush zza ocean11 ^^#1 Z^fij, Jak wic wida, nic nie &tan /&< A naszego kagiebisty naKrerol-' a^ /ui wana sia opozy cyjna w smei / z nej kampanii wyborczej _ od 7 roku - Putin jawnie natrzsaf Gwn oznak okazyV odmowa dyskutowania czeg nawet szerszego omwienia snej polityki z ok resu Ostatnich szerzya si nie tylko na pr/ed lecz take na sam koncepcj ^ ^7/ obietnic dotyczcych przys fyc^/ ca^/ dzi jakkolwiek formpro^ad^/g-, tak jak za radzieckiego rei fiUj $ * lewizji, podejmujcego w lat)

lip,

Y 316 J \ denckiej li%0 ta wa nie? , //Wv\ dzisiaj k#i.ie rzd, kt-ry yJ ?P\\\\\ prezyden^parlame nt, Ltr^/ M' kad usiejuchwalenia #7W OSJSl ludzie z ^ ledz reakcje?, 'JnWS^ ' bdne by anie, e cni ^//r ste my 0*%; za polityk'#'\^ przede w^i njwiks^yrr> . //. W nasza rea** o i jego Cy ^"''^ ^ nie baliwo ^l!'|tso dziaania wet nie 1*, [ecz po pro utrwalili jt"l4dz, my m strach, ryllll%jc tym spOs wania nasftJCGB czuje i bych - potnjak kt0) ale . o tym wie^ Wrm];|tiostatnich dni chwili op^!?bemlowskich publicznej %e widowni czelne os0h - a to podj nia kamp^ i* rwnie vi zauwaalnW|)iiii Aby z cw, J wane sroo-' "ozao si, w skadzie *)trzy tygodnie p^ Pocztk^sjcy byli napr/' da, e jest^kmpietnego szal^ tucj kady^htczy inaczej nst$ wybrany pr*tgtasza swj wyf 318 nie oywi v/ proklamowanych przeze powodw zmiany gabinet^ Jw\^s>fs. * nie dostrzegali pyncych z te go zupenie nielogicznych \o skw. A \ Rzeczywi cie, trzeba chyba wierzy te adnych ,f\k.c- e -jak wtedy, gdy czowiek pierwsz iazw yciu s^ Po cha - eby nie zaczo nas natychmiast drczy \ L\'ie_ dlaczego Putin bra mniej dramatycznego spoS^/H ^a -prezentowania kursu, jaki mia obra w przyszo ci, ty^ i1 y*u sia rozwiza cay rzd? Mia przecie do dyspozyc^ H^lcr sposobw. Mg na przykad ebatach//1^Vi zyjnych. Ale - nie! W tydzie po rozwizaniu gabinetu/4 ^ln byo oglda poka y cynizmu na bezpredensowynri?'rio-mie. Ludziom ogldajcym w Rosji telewizj mwioncf/^ to. co si zdarzyo 14 marca, tak naprawd nie ma zn/J2^ia. Wszystko byo ju postanowion e wcze niej, Putin mia^ fQ: la carem. Spece od wizerunku zaczli przemawia w ton//^ t) n chce wam awansem pokaza swj kurs, bojest to jedy 7br, jaki macie."

\ li n, ie aDzie, w ktrym miao zosta ogoszone nazwisko /\ premiera, zaaranowano z caym ceremoniae jaki tr^\y nie poprzedza ukazanie si operowego bohatera, ktry ^Za piewa swoj pierwsz ar i. Prezydent ogosi nam /ff^ ^j decyzj nazajutrz w godzinach rannych. Za dwie godzi z a godzin. Dosownie za dziesi minut Co wicej yt ktrego nazwisko ma zosta ujawnione, mia ewer> A szans - jak si nas o tym zapewnia w telewizji - zos stpc prezydenta w 2008 roku. p , W Rosji bardzo wan rzecz jest nie mie miesznefe^/y-gldu. To si moe le skoczy. Ludz \-y i jeszcze mona si zmieni w jakiego Breniewa. /^iy Putin ogosi skad swojego noweg ,nawet najb^, yiej zatwardziali jego zwolennicy pokadali si ze miecr mogo umkn niczyje uwagi, e Kreml wystawia kiepsk fars. Nie stao si nic wicej poza wyrowi/ \n 320 wrogiem. Ale takie zachowanie Putina nie jest jego wiNit robi on tak dlatego, e je st urodzonym tyranem i despotpi po prostu zosta wychowany do my lenia w kategoriach , fc wpoio mu KGB - organizacja, ktr uwaa on za wzorzec idealny, jak ju niejednokrotn ie dawa temu publicznie wyraz.To dlatego, kiedy tylko kto wypowie opini przeciwn do jego wasnej, Putin kategorycznie da, eby wyrugowa histeri", Oto i przyczyna, dla ktre dmwi wzicia udzia w przedwyborczych debatach. Debata - to nie jego ywio,Ol nie wie, ja k naley prowadzi dialog. Jego gatunek literaddto wojskowy monolog. Jak si jest podwa dnym, to si trzymi buzi na kdk. Kiedy zostaje si szefem, zaczyna si monologowa, obowi m za podwadnych jest okazywa,esic zgadzaj. Jest to polityczna wersja oficerskich porzd

kw panujcych w armii, ktre przy pewnych okazjach jak to stao si w przypadku Chodorkow skiego - prowadz do wojny m caego. Ale wracajc do przetasowania w szeregach rzdu: pozbyto si Kasjanowa; ministrowie ot rzymali na nowo swoje wcze niejsze teki, Putin za dokona uroczystego spadochronowego zrzutu Michaia Fradkowa jako nowego premiera. Ostatnimi czasy Fradkow spokojnie korzysta z przydzielonego muiej-sca w naszej biurokratycznej hierarchii, jako prz edstawiciel Federacji Rosyjskiej przy instytucjach europejskich w Brukseli. Jest to nijaki, taki sobie uprzejmy, niewart zapamitaniap o wskich ramionach i szerokim tyku. Wikszo Rosjando-wiedziaa si, e nasz kraj ma ministra federalnego nazwiskiem Fra kow dopiero po ogoszeniu jego wyborna stanowisko premiera, co zgodnie z nasz ustn t radycj mwi nam, e Fradkow jest trzymajcym si w cieniu przedstawicielem tych samych sub ktrym Putin po wici wikszczejt swego zawodowego ycia. Kraj nasz go no si za mia, usyszawszy o wywysze Fradkowa, lecz Putin by uparty i nawet maczy swj ktrych zreszt nigdy nie ujawnione, tai potwierdzia xv nk minacj Fradkowa przekonywajc Mi(biglosw, odn*f szc si do swego obowizku wftli woli n wyborcw, ktrzy ufaj prezydenta witni we wszystkie^/ sprawach". W skadzie tej Dumy, ktiyJHwynikiem wybJj rw z 7 grudnia 2003 roku, nie znajdifittycznie adn/f uje po opozycji wobec prezydenta Putina; siln kontrol Kremla. Nadszed dzie 14 marca. Wszjipbiego wedi/ kremlowskiego scenariusza. ycie tailialej, po starci mu. Niestrudzeni biurokraci wrcili dosnych zodziejskie', praktyk. W Czecze nii w dalszym ciijfcywano masc* wych morderstw, przy czym sytuacjailiositam uspd, koia w czasie wyborw, aby da naifk ktrzy prze/ pi lat ywili nadziej na pokj. Drupj ka roz^ pocza si w poowie 1999 roku, wikipoprzedzajcyrfj pierwsze wybory prezydenckie Putinipz azjatyckim' tradycjami, tu przed drugimi wjbi prezydenckim' dwch czeczesk ich dowdcw poloni likiyto bro u st/ wielkiego wadcy. Ich krewnych ponaitpano w nie' w oli, dopki dowdcy nie zadeklarowiiytejpory popie' raj Putina i e porzucili wszelk ii o niepodlego ci' Oligarcha Chodorkowski przystpi dippokutniczych listw do Putina z wizi enia. Jukos"a^vatownie bie^ dnie. Odwiedzi nas Berlusconi, przytapnsze pytanie* jaki e skierowa do swego kolegi Wadn [w jaki sposb on te mgby uzyska 70% gosw Jijtach. udzieli mu adnej jasnej rady, lecz jpijaciel Silvio i pewno ci by jej nie zrozumia, g dybnimu udzielona. Przecie Berlusconi jest w kocu Eurcpjojfa. Panowie wybrali si w podr do piipinego Lipiec-ka, otworzyli tam lini produkcyjn pulkjr zeli wojskowy pokaz lotniczy. Putin w dalszym cipiiidal w telewizji reprymend bi urokratom wyszych szcif takiej wa nie Pocztek naboestwa wielkiej jutrzni by jeszcze bardziej komiczny ni wymiana u ciskw don patriarch. Oba pastwowe kanay telewizyjne przekazyway transmisj na ywo z poprzedzajce naboestwo procesji dookoa katedry. Uczestniczy w niej, mimo choroby, sam patriarcha . Komentator telewizyjny, osoba wierzca i obyta w teologii, wyja ni widzom, e w prawo sawnej tradycji cerkiewne drzwi powinny zosta zamknite przed pnoc, jako e symbolizuj ie do groty, w ktrej zoono ciao Chrystusa. Po pnocy prawosawni wierni biorcy udzia w esji oczekuj na otwarcie ko cielnych drzwi. Patriarcha stoi na stopniach u ich nadp roa i jako pierwszy wchodzi do pustej wityni, w ktrej ju si dokonao zmartwychwstanie C rystusa. Kiedy patriarcha wygosi pierwsz po pnocy modlitw u bram wityni, otwarto je, aby objaw , co skryway we wntrzu: oto Putin, nasz skromny prezydent, sta rami w rami z Fradkowe m, Miedwiediewem i ukowem. Nie wiadomo: mia si czy paka? Wieczr komicznej rozrywki w wit Noc. Doprawdy - co mo w tym osobniku? On profanuje wszystko, czegokolwiek si dotknie. Mniej wicej w tym samym okresie, 8 kwietnia, w Czecze-nii uznano dwie dziewiciomiesiczne bli niaczki z a szahidki - czyli mczenniczki za wiar. Pochodziy ze skromnej cze-czeskiej osady rol niczej Rigach; zabito je, zanim nauczyy si chodzi. Bya to zwyka historia. Po wyborach 14 marca wznowiono w Czeczenii bezlitosne operacje wojskowe. Armia, w postaci R egionalnego Dowdztwa Operacyjnego na rzecz Koordynacji Dziaa Przeciwko Terrorystom, ogosia, e usiuje schwyta Basajewa: Trwa operacja wojskowa na wielk skal, majca na c niszczenie czonkw formacji zbrojnych." Basajewa schwyta im si nie udao, ale w dniu 8 kwietnia okoo godziny drugiej po poudniu rolnicza osada Rigach zostaa, w ramach oper acji wojskowej", poddana bombardowaniu pociskami nakierowanymi. Zabito wszystkic

h, 326 ktrzy tam przebywali, to jest matk z piciorgiem dzieci. Scena, wobec ktrej stan ojciec rodziny, Imar-Ali Damajew, zmieniaby najbardziej twardogowego bojownika w pacyfis t, arliwego obroc ycia, albo w zamachowca-samobjc. Jego dwudziestodziewicioletnia on dat ley martwa, trzymajc w ramionach czteroletni Danati, trzyletniego Da-radata, dwu letniego Umar-Hadiego i malutk, dziewiciomiesiczn Zar. Objcia matki nie uchroniy adn nich. Osobno ley malutkie ciako ury, siostry-bli niaczki ary. Majdat nie starczyo miej sca, a najwyra niej te czasu, eby pomy le, w jaki sposb okry wasnym ciaem swoje pite , a ono samo nie zdyo przeczoga si o te dwa metry. Imar-Ali pozbiera fragmenty przeciw iechotnego pocisku i ustali numer tego mierciono nego narzdzia: 350 F 8-90. Nie byo to trudne, numer atwo byo odczyta. Przystpiono do grzebania zwok; mua, uczony muzumask iedniej wioski, ogosi wszystkie ofiary tej jatki mczennikami. Pogrzebano ich jeszcz e tego samego dnia wieczorem; cia nie umyto, nie odziano w grzebalne stroje. Poch owano ich tak jak stali, gdy przysza po nich mier. Dlaczego tak nie znosz Putina? Bo mijaj lata. W lecie tego roku bdzie ich ju pi, odkd ozptano drug z czecze-skich wojen. Nie wida adnych oznak jej koca. Wtedy malutkie dzie ci, ktre miano ogosi szahidami, jeszcze si nawet nie narodziy, ale sprawy wszystkich zabjstw popenionych na dzieciach poczwszy od roku 1999, w toku bombardowa i czystek, pozostaj nie rozstrzygnite, nie badaj ich instytucje prawa i porzdku. Te dzieciobjst wa nigdy nie miay znale si tam, gdzie naley - na awie oskaronych. Putin, ten wielki p jaciel wszystkich dzieci", nigdy tego nie zada. Wojsko nie zaprzestaje sia zniszczen ia w Czeczenii, tak jak mu na to zezwolono na pocztku wojny, tak jak gdyby prowad zio swoje dziaania na pustym poligonie, gdzie nie ma ludzi. Ta rze niewinitek nie wywoaa w Rosji burzy. Ani jedna stacja telewizyjna nie pokazaa obrazw piciu maych zamordowanych Czeczenw. Minister obrony nie zoy dymisji. To osobist przyjaciel Putina, przewidywany nawet na jego nastpc w 2008 roku. Nie otrzyma dymi sji szef si powietrznych kraju. Nawet sam naczelny dowdca nie wygosi mowy kondolency jnej. Wok nas, w pozostaej cz ci wiata, sprawy toczyy si swoim zwykym trybem. W Iraku owano zakadnikw. Kraje i narody domagay si, aby ich rzdy i midzynarodowe organizacje w ycofay stamtd oddziay, eby ocali ycie ludziom, ktrzy po prostu wykonywali swoje obowi . Ale w Rosji panowa cakowity spokj. Dlaczego tak bardzo nie znosz Putina? Ot wa nie dlatego. Nie znosz go za t jego rzeczow orsz od zbrodni; za jego cynizm, za rasizm, za kamstwa, za gaz, ktrego uy przy obleniu teatru na Dubrowce; za rze niewinitek, ktra trwaa przez ca jego pierwsz prezydenck ka cj. Tak ja to widz. Inni maj inne pogldy. Mordowanie dzieci nie wybio ludziom z gw podejmo wania prb przeduenia jego kadencji do dziesiciu lat. Dziaaj w tym kierunku, tworzc now , proputinowskie ruchy modzieowe na podstawie instrukcji z Kremla. Zastpc szefa kanc elarii Putina jest niejaki Wadisaw Surkow, uznany w Rosji nestor public rela-tions . Czowiek ten przdzie pajczyny tkane z czystego faszu, z kamstw zastpujcych rzeczywist ze sw zamiast czynw. Obecnie panuje wielka moda na faszywe ruchy polityczne, tworzon e na mocy kremlowskich dyrektyw. Nie chcemy, aby Zachd podejrzewa, e mamy system mo nopar-tyjny, e nie ma u nas pluralizmu i e ponownie popadamy w autorytaryzm. Nagle pojawiaj si grupy o nazwach: Maszerujc Razem", piewajmy Spoem" czy Na Rzecz Stabilno albo inne jeszcze wersje ruchu pionierw z czasw Zwizku Radzieckiego dni ostatnich. Cech wyrniajc te proputinowskie uasi-polityczne ruchy jest zadziwiajca prd328 ko , z jak - bez adnych zwykych w takich wypadkach biurokratycznych lawirowa i wykrtw ejestruje je urzdowo Ministerstwo Sprawiedliwo ci, ktre zazwyczaj bardzo ostronie pod chodzi do prb tworzenia czegokolwiek, co choby na odlego pachnie polityk. W ramach swe go pierwszego publicznie ogaszanego aktu taki nowy ruch zapowiada zazwyczaj, e bdzi e podejmowa starania na rzecz zagwarantowania przeduenia kadencji naszego ukochaneg o pana prezydenta. Wa nie taki prezent otrzyma Putin na swoj inauguracj w dniu 7 maja. Z kocem kwietnia czonkowie Na Rzecz Stabilno ci" uruchomili procedury na rzecz przedue nia prezydenckiej kadencji. Gwn ide, jaka im przy wieca, jest Putin jako gwarant stabi lno ci. Rwnocze nie czonkowie tego ruchu kieszonkowego formatu zadali przeprowadzenia do chodzenia w sprawie wynikw prywatyzacji. To ukazao ich jako przeciwnikw Chodorkowsk iego, a zatem - przyjaci Putina. Komisja Wyborcza miasta Moskwy pospieszya przyj wnio sek mocjych czonkw Na Rzecz Stabilno ci" o zapocztkowanie procedur w kierunku zorganizo

wania oglnokrajowego referendum w sprawie przeduenia kadencji prezydenta. Tak przedsta*wiay. si sprawy w dniu inauguracji - 7 maja 2004 roku. Putinowi udao s i przypadkiem skupi w swym rku ogromn wadz, ktr wykorzysta z katastrofalnym skutkiem znosz go, gdy on nie lubi ludzi. On nami pogardza. Widzi w nas rodek do realizacji swoich wasnych celw, do osignicia i utrzymania osobistej siy - i nic poza tym. W zwiz ku z tym jest przekonany, e moe z nami uczyni, co mu si ywnie podoba, e moe z nami gra sposb, ktry mu bdzie pasowa. My jeste my nikim, gdy tymczasem ten, ktremu zrzdzenie pr ypadku umoliwio wdrapanie si na szczyt pastwowego gmachu, jest dzisiaj Carem i Bogie m. Mieli my ju niegdy w Rosji przywdcw o takich zapatrywaniach. Prowadzio to do tragedii, rozleww krwi na wielk skal, wojen domowych. A ja nie chc, eby to si 319 kiedykolwiek powtrzyo. Wa nie dlatego tak serdecznie nie znosz tego typowego sowieckie go czekisty, co to na Kremlu dumnie kroczy po czerwonym dywanie ku rosyjskiemu t ronowi. POST SCRIPTUM 10 lipca to po prostu kolejny dzie w rosyjskim kalendarzu. Tak si skada, e jest to o stateczna data wyznaczona na dokonanie ewentualnych zmian w tre ci niniejszej ksiki. Wczoraj p nym wieczorem zamordowano w Moskwie Paula Chlebnikowa, redaktora naczelne go rosyjskiej edycji Forbes Magazine". Skoszono go w chwili, gdy wychodzi z redakc y pisma. Syn on z pisania o naszych oligarchach, 0 strukturze rosyjskiego gangsterskiego kapitalizmu" 1 o ogromnych sumach atwego pienidza, na ktrych zdoali pooy ap jiie"ktrzy z naszyc teli. Rwnie wczoraj wieczorem we Wadywostoku wybuch granatu zgadzi Wiktora Czerepkowa . By on deputowanym do naszego parlamentu - Dumy Pastwowej, syncym z ordowania za naj sabszymi i najbiedniejszymi w naszym kraju. Czerepkow kandydowa na burmistrza sweg o rodzimego Wadywostoku, najwaniejszego miasta na rosyjskim Dalekim Wschodzie. Udao mu si dotrze do drugiej rundy i wygldao na to, e szans na jego wybr przedstawiaj si e realnie. W chwili, gdy opuszcza siedzib swego sztabu wyborczego, zgin w eksplozji miny przeciwpiechotnej, uruchomionej za pomoc linki nacigowej. Zaiste, stabilno zawitaa nam do Rosji. Jest to stabilno potworna, w warunkach ktrej ni kt nie dochodzi sprawiedliwo ci po sdach, afiszujcych si ze sw sualczo ci i stronniczo ci. Nikt przy zdrowych zmysach nie bdzie szuka obrony u instytucji, ktrym powierz ono zadanie utrzymywania prawa i porzdku, bo s one do cna skorumpowane. Porzdek dzi enny wyznacza prawo linczu, tak w ludzkich umysach, jak i w dziaaniu. Oko za oko, zb za zb. Sam prezydent da przykad, rujnujc Jukos" - nasz najwiksz kompani naftow iciu w wizieniu gwnego szefa koncernu, Micha-ia Chodorkowskiego. Putin uzna, e Chodork wski osobi cie go zlekceway, tote wzi odwet. Swj odwet wzi Putin nie tylko na Chodork m, lecz przystpi do realizacji planu cakowitego zniszczenia kury znoszcej zote jaja w prost do kasy rosyjskiego pastwa. Chodorkowski ze swymi wsplnikami zaoferowali zrz eczenie si swoich udziaw w przedsibiorstwie na rzecz rzdu, bagajc go, eby nie niszczy Ale rzd powiedzia: Nie! My damy swojego haraczu!" 9 lipca Putin si przeforsowa swego jalnego poplecznika, Muhammeda Cikanowa, na stanowisko wiceprezesa spki-matki Jukos u" - Jukos-Moskwa". Nikt nie ma wtpliwo ci, e zrzutu tego byego wiceministra rozwoju g ospodarczego dokonano w jednym tylko celu: eby koordynowa przekazywanie Jukosu" w rc e ludzi, ktrym sprzyja Putin. Na rynku powstaa wrzawa, inwestorzy szukaj schronieni a, wszyscy za znani mi ludzie interesu, ktrym si cho odrobin powiodo, spdzili maj i cz rwiec tego roku na szukaniu sposobw przerzucenia swego kapitau na Zachd. Byo to bardzo roztropne. 8, 9 i 10 lipca tworzyy si przed bankomatami kilometrowe k olejki. Wadzom pozostao jedynie zasugerowa, e zastosowanie surowych represji moe dopr owadzi do zamknicia niektrych bankw, wobec czego ludzie w cigu 72 godzin wydrenowali z jednego z najbardziej stabilnych bankw - Banku Alfa" - rodki na kwot dwustu milionw dolarw. Potrzebna bya tylko podpowiedz. Kady bowiem oczekuje od pastwa nieczystej gry. Wyco fanie owych 200 milionw dolarw w cigu trzech db mwi nam wszystko o obecnej rosyjskiej stabilno ci". Gdyby my prze ledzili wyniki oficjalnych bada opinii publicznej, przeprowadzane przez wyspecjalizowane firmy, ktre bardzo nie chciayby utraci swych kontraktw z kancelari prezydenta, to wska nik popularno ci Putina ju doprawdy nie mgby by wyszy. Cieszy si on parciem przytaczajcej wikszo ci rosyjskiego spoeczestwa. Wszyscy mu wierz. I wszyscy ak

eptuj jego poczynania. PRZYPISY 1. Historia tych 54 onierzy odbia si szerokim echem, ze skutkiem takim, e przeprowadz ono urzdowe dochodzenie pod auspicjami naczelnej prokuratury wojskowej. W jego to ku wykazano, e o ile podczas szkolenia" swoich onierzy oficerowie przekroczyli swe u prawnienia, to jednak ze zachowanie onierzy na placu wiczebnym sprowokowao oficerw, kt zy stracili panowanie nad sob. Sprawy nie skierowano do sdu i aden z oficerw nie otr zyma wyroku z tytuu popenionego przestpstwa. onierzy porozmieszczano po rnych jednost h, eby nie powodowali dalszych problemw. Ten salomonowy wyrok wyda wymiar sprawiedl iwo ci na szczeglny uytek si zbrojnych. Podobne przypadki s przedmiotem bada prokurator wojskowych, ktrzy nastpnie przekazuj je wojskowym sdom. I prokuratorzy, i wojskowi sdziowie sami s czonkami tyche si zbrojnych, ktrzy skadali przysig lojalno ci i s p ani swoim przeoonym. I tak dalej - a do poziomu ministra obrony. W ten sposb na kadym z poziomw prokuratorzy i sdziowie nie mog by w swoich osdach i werdyktach niezaleni. 334 2. Ten wypadek potraktowano zasadniczo w ten sam sposb, co przypadek 54 onierzy. Ot le dztwo przeprowadzia prokuratura garnizonowa - jej pracownicy w ostatecznym rachu nku byli podporzdkowani oficerowi dowodzcemu jednostki wojskowej, w ktrej zdarzy si i ncydent. I tym razem prokuratura oficerw uniewinnia. Nielegalna sprzeda" i wynajmowan ie" onierzy jako niedrogich robotnikw niewykwalifikowanych -zazwyczaj przez swoich wasnych oficerw, w celu wykonania okre lonych zada rolniczych czy budowlanych - stano wi w Rosji powszechn praktyk. Za swoj rol w takiej transakcji oficerowie otrzymuj prz ewanie okre lon dol. Niezwykle rzadko natomiast si zdarza, by samym onierzom pacono in lut ni jedzenie, papierosy i zakwaterowanie na noc. Czasami w ogle nie ma adnego wyn agrodzenia. Je li oficer i osoba zatrudniajca onierzy s porzdnymi lud mi, onierze mog rzeniesieni na jaki czas poza obrb swej jednostki, po prostu dlatego, e poza wojski em mona ich bardziej odpowiednio wyywi. 3. Asan Maschadow to przywdca czeczeskich si oporu w prowadzonej obecnie wojnie w Cz eczenii. W 1997 roku wybrano go na prezydenta Czeczeskiej Republiki Icz-kerii, pr zy czym jego legitymacj uzna zarwno Kreml, jak i Organizacja Bezpieczestwa i Wsppracy w Europie, ktra wysaa na wybory swych obserwatorw. Jednak ju w roku 1999 Putin uzna, e Maschadowa de facto zdymisjonowano. W odpowiedzi Maschadow stan na czele ruchu opo ru przeciwko okupacji Czeczenii przez rosyjskie wojska federalne. Od tej pory fi guruje na rosyjskiej li cie najbardziej poszukiwanych przestpcw. [Asan Maschadow zgin w marcu 2005 roku podczas operacji specjalnych jednostek FSB, ktre wy ledziy jego kry jwk. (Przyp. red.)] 335 Islam Chasuchanow jest szwagrem Maschadowa. Zyska on w Rosji reputacj jako oficer okrtw podwodnych, suc na jednym z elitarnych krownikw rosyjskiej marynarki, miotajcy ciski samosteruj-ce. Na zakoczenie swej kontraktowej suby uzyska zwolnienie z honoram i, nastpnie pracowa dla czecze-skiego Ministerstwa Obrony - w okresie, kiedy Mascha -dow by uznawanym na wiecie, legalnym prezydentem. Nie uchronio to Chasuchanowa prz ed naoeniem na kary 12 lat wizienia, i to wa nie za sub Maschado-wowi w tamtym okresi k przyzna Sd Najwyszy Republiki Osetii Pnocnej - Alanii, zeznania obciajce Maschadowa muszono na Chasuchanowie w trakcie dochodzenia wstpnego, przez zastosowanie barba rzyskich tortur. Zapis tych posiedze sdu, w ktrym przyznano, e tortury byy stosowane, przekazano nastpnie Amnesty International - organizacja wci pracuje nad t spraw. 4. Rosyjski kodeks postpowania karnego przewiduje, e oskarony powinien mie dostp do o bsugi prawnej niezalenie od swojej wypacalno ci. Tymczasem podczas drugiej wojny czec zeskiej agendy egzekwowania prawa zaczy wykorzystywa system do narzucania oskaronym o brocw, ktrzy w wikszo ci przypadkw byli dawnymi pracownikami tych agend. Takich ludzi o kre la si mianem adwokatw-wtyczek". S to zarazem prawnicy stale wsppracujcy z FSB i dz temu lepiej rozumiejcy jej wymagania ni pooenie osb, ktrych maj w zaoeniu broni. Re owana przez takich adwokatw funkcja ma by realizowana w sytuacjach, gdy prawo wyma ga obecno ci prawnika lub adwokata. Oficerowie FSB powouj rwnie adwokatw-wtycz-ki" do r prezentowania podejrzanych uprowadzonych przez t sub. Krewni wiedz tyle, e czonek ich o336 dziny znikn. FSB celowo go ukrywa, nie informujc rodziny o miejscu jego przetrzymyw ania, ani o rodzaju kierowanych przeciw niemu zarzutw. Czsto nie dochodzi do sform

uowania formalnego oskarenia. Zatrzymanie takiej osoby jest bezprawne, lecz w ten sposb zapobiega si zorganizowaniu przez jego rodzin obrocy. Takie ofiary mog znika" na cae tygodnie lub nawet miesice; w przypadku Chasuchanowa byo to p roku. W tym czasie biciem zmusza si tych ludzi do skadania zezna, wa nie tak, jak to si przydarzyo Chasu-c anowowi. Jego rodzina nie miaa pojcia, co si z nim dzieje ani gdzie on si w ogle podz iewa. Wszystkie organy egzekwowania prawa i agencje bezpieczestwa republiki zaprz eczay, e przetrzymuj kogokolwiek o takim nazwisku, podczas gdy faktycznie Chasuchan ow by torturowany przez FSB, mimo e ustanowiono dla niego adwokata. 5. Czejwony Krzy czsto nie moe wykonywa swoich zada, gdy wadze rosyjskie wstrzymuj po lenia na odwiedziny w wizieniach. 6. Abdullah hamzjew zmar w Moskwie w czerwcu 2004 roku, po cikiej chorobie. W trakcie procesu Budano-wa wywierano na niego niesychan presj, eby wystpowa przeciwko oskarone u i wszystkiemu, co ten sob reprezentuje. Groono Chamzajewowi kar, za czonkowie jego rodziny byli zastraszani zarwno przez nacjonalistw rosyjskich z paramilitarnych gr up ekst-re-mistycznych, jak i przez oficerw - kolegw Budanowa. W czasie rozprawy ha mzjew mia kilka atakw serca, po ktrych odwoono go do szpitala. Pewnego razu dozna zawa i by w stanie mierci klinicznej, ale p niej zdoa powrci na sal rozpraw. Udao mu si a, aby Budanowa skazano na dugoletnie wizienie 337 w realno ktrego to rozwizania wiosn 2000 roku wierzyo bardzo niewielu. 7. Wane jest zrozumienie przyczyn zmiany kierunku postpowania sdowego w tym wypadku , w stron zgodnej z przepisami prawa sprawiedliwo ci. W przypadku sprawy Budanowa e kspertyzy psychologiczne i psychiatryczne okazay si mie zasadnicze znaczenie. Kiedy wydawao si, e moe on zosta zwolniony z aresztu od razu na sali sdowej, O rodek Praw Ob watelskich Memoria", wesp z dyrektorem Niezalenego Towarzystwa Psychiatrycznego w Ros ji, prof. Jurijem Sawienk, wystosowa pro b do niemieckich kolegw tego ostatniego o opr acowanie dla potrzeb rozprawy ekspertyzy opartej o udokumentowane wiadectwa. Rwnoc ze nie prawnicy stwierdzili przed sdem, e nie ufaj dziaajcym z pobudek politycznych ros yjskim ekspertom od psychiatrii i zadali oficjalnego zaproszenia zagranicznych psy chiatrw, cieszcych si szacunkiem w skali midzynarodowej, do wniesienia swego udziau w przewd sdowy. Mimo e sdzia odmwi temu daniu, niemieccy psychiatrzy wkrtce przedstaw woje wnioski, ktre przekazano czonkom Bundestagu. Przynioso to taki skutek, e polity cznie stronnicze ekspertyzy rosyjskich psychiatrw znalazy si w centrum uwagi i zost ay skonfrontowane z wnioskami specjalistw niemieckich. Nastpnie Gerhard Schrder podj t emat w rozmowie z Putinem, ktry - przy raczej skromnym wyczuleniu na opini public zn we wasnym kraju -jest wysoce wraliwy na krytyk pync z zagranicy. Wkrtce potem rozp a toczca si w Rostowie nad Donem przybraa cakowicie odmienny kierunek, co jest tylko kolejnym potwierdzeniem zaleno ci sdw w Rosji od wadcw tego kraju. Pastwowy prokurator ktry wystpowa wycznie na korzy Budanowa, zosta wymie338 niony na osob niestronnicz. Adwokatom pozwolono na powoywanie wiadkw. Sdzia przysta na doczenie do akt sprawy dugiej ekspertyzy autorstwa dr. Stuarta Turnera, czonka Krlews kiego Kolegium Psychiatrycznego z Londynu. Dla niego Budanow nie by, tak jak dla nas, postaci wywoujc silne polityczne emocje; by po prostu jednym z wielu pacjentw. W taki wa nie sposb zachodnia interwencja wpyna na zmian kierunku, w jakim toczy si pro udanowa. 8. Ruszajo zosta zwolniony z tej funkcji w maju 2004 r. 9. Prokuratura przeprowadzia nastpnie ledztwo na podstawie zarzutu goszcego, e maonka edulewa wrczya sdziemu Kriskiemu apwk w wysoko ci 20 tysicy dolarw, jak i w kwestii a sprawy, w ktrej ten interweniowa. Jak wykazano w toku ledztwa, twierdzenie o fakc ie podzikowania" jest udokumentowane, aczkolwiek nie pocigno to za sob dochpdzenia o charakterze karnym. Zgodnie z rosyjsk tradycj, sdziemu Kriskiemu umoliwiono odej cie na wasn pro b", eby nie wywoywa skandalu. I owszem, zrezygnowa on z funkcji, odchodzc n emerytur". Niedugo potem ustpi ze stanowiska prokurator generalny Skuratow, ktry wyw oa publiczny skandal z wybijajcym si na pierwszy plan udziaem wtku korupcyjnego. 10. By to moralny szanta, obliczony na zamanie kobiety znajdujcej si w stanie skrajne go zestresowania. W my l rosyjskiego prawodawstwa, o czym musia wiedzie ledczy, ekshu macj wolno jest zatwierdzi jedynie w nastpstwie rozprawy sdowej. Je li ju j zatwierdzon , mona j przeprowadzi jedynie w obecno ci matki, ojca lub innych bliskich krewnych, c o do ktrych sd ustali, e ucierpieli skutkiem mierci danej osoby. Oficer

339 ledczy, ktry usiowa zaszantaowa pani Irin, zosta w zwizku ze swoim niewa ciwym pos owany do wykonywania innych zada, a p niej cichaczem zwolniony. 11. Prawo telefoniczne" to termin, ktry niezmiennie od czasw radzieckich oznacza ni eformalny system zarzdzania i kontroli, wykorzystujcy osobiste znajomo ci. Oficjele dzwoni bezpo rednio do sdziw, ci za proku-ruj dane wyroki. To prawo na telefon" dzia kadej innej sferze naszego ycia, jak tego dowodzi powiedzenie: Czego nie mona zrobi, to da si zaatwi na telefon." 12. Zaobserwoway to pogrone w aobie rodziny, ktre pojawiy si w sdzie, widzieli te r ujcy rozpraw dziennikarze. 13. Dochodzenie w sprawie zaaresztowania Aelity Szidaje-wej przeprowadzia moskiew ska prokuratura, po zoeniu przez ni zaalenia. aden z zaangaowanych w te wydarzenia mil icjantw nie zosta ukarany dyscyplinarnie. 14. Po wydarzeniach na Dubrowce przesza przez Rosj fala rasizmu (skierowanego nie tylko przeciw Czeczenom, lecz oglnie przeciwko ludziom o niesowiaskim wygldzie). Org anizacje praw obywatelskich - w pierwszym rzdzie: Moskiewska Grupa Helsiska, O rodek Praw Obywatelskich Memoria" i Wsppraca Obywatelska" - Publiczny Komitet Pomocy Uciek inierom i Przesiedlecom, prowadziy dochodzenie w sprawie wielu zoonych u nich zaale. A mnesty International i Human Rights Watch nadesay pod adresem prezydenta liczne pe tycje i apele. Bezowocnie. Nie ukarano nikogo. Te midzynarodowe interwencje nie p owstrzymay fali rasizmu - w gwnej mierze dlatego, e rosyjskie przywdztwo nie podjo w t m kierunku adnych dzia340 a. Szykany i morderstwa na tle rasowym trwaj nadal i tendencja ta nie wykazuje adnyc h oznak sabnicia. PO BIESANIE Tego rozdziau nie byo w oryginalnym wydaniu Rosji Putina". Autorka dopisaa go p niej i zosta wczony do polskiego wydania. W dniu 1 wrze nia 2004 roku dokonano w Rosji bezprecedensowego w swym okropiestwie aktu terroru. Od tej pory nazwa maego pnocnoosetyjskiego miasteczka Biesan bdzie koja rzona ze spdzajcym sen z powiek koszmarem, jakiego nie wymy lono by w hollywoodzkich rojeniach. Rankiem dnia 1 wrze nia zoona z przedstawicieli kilku narodowo ci banda zbirw przeja kon rol nad szko nr 1 w Biesanie, domagajc si natychmiastowego zakoczenia drugiej wojny w zeczenii. Bandyci, ktrzy wzili zakadnikw, uderzyli w trakcie dorocznej uroczysto ci po cztku roku szkolnego, przestrzeganej jak Rosja duga i szeroka. Tradycyjnie na t uro czysto przychodz cae rodziny, z babciami i dziadkami, ciociami i wujkami, a ju szczegl nie rodziny dzieci najmodszych, ktre do szkoy id po raz pierwszy. Dlatego wa nie prawie ptora tysica osb stao si zakadnikami: byli tam uczniowie, ich r e, rodzestwo, nauczyciele i ich dzieci. Wszystko, co wydarzyo si tam w dniach 1-3 wrze nia, a potem jeszcze w Rosji, byo cakow icie przewidywaln konsekwencj systematycznego narzucania przez putinowski reim wadzt wa jednego czowieka, ze szkod dla zdrowego rozsdku i prywatnej inicjatywy. 34* W dniu 1 wrze nia suby wywiadowcze, a w lad za nimi wadze, ogosiy, e wa ciwie to w bi szkole nie przebywa a tak duo ludzi: wszystkiego ledwie 354 osoby. Rozw cieczeni ter rory ci powiedzieli zakadnikom: Jak z wami skoczymy, to rzeczywi cie zostanie was tylko trzystu pidziesiciu czterech!" Krewni zakadnikw, ktrzy zebrali si wok szkoy, mwil kami: naprawd w potrzasku znalazo si ponad tysic ludzi! Ale nikt nie sysza, co mwi ci krewni, bowiem nikt ich nie sucha. Prbowali oni przebi e swymi wie ciami do wadz za po rednictwem reporterw, ktrzy przybywali do Biesanu, lecz dziennikarze w dalszym cigu jak echo powtarzali oficjaln liczb. W tym stanie rzeczy niektrzy ze zgromadzonych krewnych zakadnikw zaczli bi co poniektrych urnalistw. Wadze przetrway dzie 1 wrze nia i pierwsz poow nastpnego dnia w niewybaczalnym stanie ku i rozgardiaszu. Nie poczyniono adnych prb podjcia negocjacji, gdy nie byo to usank cjonowane przez Kreml. Kto prbowa pooy podwaliny pod negocjacje, by poddawany zastrasz aniu, natomiast ci, ktrych bandyci wezwali, eby si pojawili i podjli rozmowy - a wic prezydent Inguszetii Zjazikow, prezydent Osetii Pnocnej Dzasochow, doradca Putina do spraw Czeczenii Asanbek Asachanow i doktor Leonid Roszal (ktry me-diowa przy popr zednich obleniach) - stali ze spuszczonymi gowami albo uciekli z kraju, okazujc tchrz

ostwo w chwili, gdy konieczna bya odwaga. Kady z nich mia potem na podordziu usprawi edliwienie, ale trudno wyrzuci ze wiadomo ci fakt, e aden nie wszed wtedy na teren budy nku szkoy. Na tym tle urzdowego tchrzostwa krewni zakadnikw ogromnie si lkali, e moe ich czeka a z rzdowej taktyki zastosowanej w roku 2002 przy obleniu moskiewskiego teatru podc zas przedstawienia musicalowego Nord-Ost. 343 Atak, jaki wwczas przypuszczono, przynis ogromn liczb niewinnych ofiar. 2 wrze nia na teren oblonej szkoy wszed Rusan Au-szew, byy prezydent Inguszetii. Obrzuc ny przez Kreml obelgami za nieustanne nawoywanie do podjcia rozmw pokojowych i znal ezienia politycznego rozwizania czecze-skiego kryzysu, zosta on w przeszo ci zmuszony do dobrowolnej" rezygnacji ze swego stanowiska na rzecz faworyzowanego przez Krem l kandydata, generaa FSB Zja-zikowa. Przybywszy do Biesanu, Auszew zasta tam - jak to p niej opowiada - aosn sytuacj. Zori a si, e w ptora dnia po zaatakowaniu szkoy nikt z czonkw sztabu operacji uwolnienia ikw" nie mg swobodnie zadecydowa o tym, kto powinien wzi udzia w negocjacjach. Oczekiw li na instrukcje z Kremla, sparaliowani lkiem o popadniecie w nieask u Putina, ktrego niezadowolenie byoby sygnaem koca ich politycznych karier. Ewidentnie ta kalkulacj a wzia gr nad trosk o kopotliwe pooenie setek zakadnikw. Ich mier zawsze mona by rorystw, podczas gdy popadniecie w kolizj z Putinem oznaczaoby polityczne samobjstwo . Powiedzmy to sobie wprost, e wszyscy przedstawiciele rosyjskiego rzdu przebywajcy ww czas w Biesanie bardziej troszczyli si o wykoncypowanie sobie, czego chce Putin, n i o wypracowanie jakiego sposobu rozwizania potwornej sytuacji, ktra panowaa w szkole . Kiedy Putin si odzywa, nikt nie mia odwagi mu si przeciwstawi. Dzasochow na przykad powiedzia Auszewowi, e Putin zadzwoni do niego osobi cie i zabroni mu wchodzi do szkoy, je li nie chce natychmiast stan w obliczu oskare natury kryminalnej. Wic Dzasochow ani drgn. Doktorowi Roszalowi te nie poszo lepiej. Chocia jest pediatr, ym razem nie zdoa ocali nikogo poza sob samym - ostrzeony przez jakie bezi344 mienne rdo wywiadowcze, e terrory ci wzywaj go jako negocjatora tylko po to, eby go zab Wic i on nie wykona adnego ruchu. Wszystkim urzdnikom z operacyjnego o rodka decyzyjnego udao si ocali karier, lecz nie b iesaskie dzieci. Nawet przed ostateczn rozgrywk z 3 wrze nia byo oczywiste, e pionowy" stem wadztwa Putina, opierajcy si na strachu i cakowitym podporzdkowaniu wszystkich j ednostce -jemu samemu - nie funkcjonuje. e nie jest wadny ocali ycia innym, je li akur at zajdzie taka konieczno . W obliczu takiej sytuacji Auszew wydrukowa z Internetu deklaracj Asana Maschadowa, przywdcy czeczeskiego ruchu oporu, w imieniu ktrego dziaali bandyci -jak sami gosili. Maschadow kategorycznie twierdzi, e jest przeciwny braniu dzieci jako zakadnikw. Au szew wzi ze sob t deklaracj i poszed rozmawia z terrorystami. Mia on by jedyn osob akiekolwiek negocjacje w caym toku biesaskjej katastrofy. Za swe wysiki zosta ostro zrugany przez Kreml i jeszcze oskarony o kolaboracj z terr orystami. - Odmwili rozmowy ze mn po wajnachsku - relacjonowa potem Auszew - cho to byli przec ie Czeczecy i Ingu-sze. Mwili tylko po rosyjsku. Prosili, eby na negocjacje przyby pr zynajmniej jaki minister, na przykad Fursenko, minister edukacji, ale nikt nie chc ia w to wchodzi bez zgody Kremla. Auszew przebywa w szkole mniej wicej godzin i sam wyprowadzi z niej troje dzieci. Op u ci szko razem z nim pozwolono jeszcze kolejnym dwudziestu sze ciorgu maym dzieciom. O godzinie drugiej po poudniu 3 wrze nia rozpoczto atak; walki w mie cie trway do p na w no y. Wielu terrorystw zgino, ale wielu zdoao si przedrze przez wszystkie kordony i uciec Nasza biurokracja zacza liczy, ilu zgino zakadnikw, i do dzi nie moe si doliczy. 345 obrzeach Biesanu zaorano pole, ktre zamieniono w ogromny cmentarz, z setkami wieych g robw. W chwili, gdy pisz te sowa, ponad stu zakadnikw zwyczajnie znikno; sklasyfikowan ich jako zaginionych bez ladu". Niektrzy s prze wiadczeni, e porwali ich terrory ci, kt m udao si uciec; inni, e spaliy ich gowice termobaryczne rakietowych miotaczy ognia Bu mblebee", w ktre byy wyposaone specjalne jednostki operacyjne. W bezpo rednim nastpstwie wydarze w Biesanie nastpio dalsze przykrcanie politycznej ru

Putin ogosi, e ta tragedia bya aktem midzynarodowego terroryzmu, zaprzeczajc powizani m czeczeskim i skadajc wszystko na karb al-Kaidy. Oczerniono Auszewa, ktry odwanie in terweniowa; na polecenie Kremla rodki przekazu zaczy kreowa go na gwnego wsplnika ter ystw, zamiast na jedynego bohatera tamtego czasu. T rol zarezerwowano dla doktora R o-szala, jako e masy potrzebuj bohaterw, ktrych mogyby podziwia. W kategoriach politycznych wydarzenia w Biesanie nie zapodniy Kremla do podjcia jaki chkolwiek wysikw w kierunku przeanalizowania i skorygowania wasnych bdw. Wprost przeci wnie - zacz on sia polityczne zniszczenie. Ulubiony slogan Putina po Biesanie brzmia: Wojna to wojna." Jego autorytarny system , dziaajcy w kierunku z gry na d", musi zosta zacie niony. To on wie lepiej ni ktokol inny, kto za czym stoi, i je li tylko on bdzie dziery ster, w przyszo ci Rosja bdzie wol a od aktw terroryzmu. Kreml wprowadzi pod obrady Dumy projekt ustawy, zno-szcej bezpo rednie wybory gubern atorw obwodw, co -zdaniem Putina - prowadzio tylko do ich nieodpowiedzialnych dziaa. Nie usyszeli my ani sowa o tym, e w caym toku oblenia szkoy w Biesanie to wa nie pre jazikow i Dzasochow, faktyczni nominaci Putina, zachowy346 wali si jak tchrze i kamcy. Wycisnli z siebie tyle silnego przywdztwa, ile mleka mona wycisn z koza. Przedstawionemu projektowi reformy systemu wyboru gubernatorw towarzyszya kampania ideologicznego prania mzgw, w trakcie ktrej stanowczo twierdzono, e w caym cigu tragi cznych wydarze w Biesanie wadze zachowyway si nienagannie. Niczego nie mona byo zrobi aczej ani bardziej skutecznie. Jako zason dymn powoano komisj dochodzeniow Rady Federa cji (izby wyszej rosyjskiego parlamentu), ktra miaa na bieco kontrolowa proces ledztwa w sprawie pojmania zakadnikw. Jej przewodniczcego, Aleksandra Torszina, Putin przyj n a Kremlu i odesa wyposaonego w jakie prezydenckie rady. Jak dotd, komisja nie zesza z wytyczonej cieki. Ludzie w Biesanie zaczli mie wyra ne odczucie, e si ich lekceway. Przekazy telewizyjne kupiy si na dobrych wie ciach: o pomocy, jak otrzymywali zakadnicy, o przesyanych iirj grach sodyczy i zabawek. Nie zajmowano si pytaniem o to, co si stao z tymi wszystkimi , ktrzy zniknli bez ladu. Min tradycyjny, azterdziestodniowy okres aoby; odbyy si oficjalne naboestwa ku pamic ar. Ich rodzinom, ludziom o zamanych sercach, opakujcych swoich bliskich, nie po wicon o ani chwili czasu antenowego. A potem nasta 26 pa dziernika, druga rocznica wzicia zakadnikw w Moskwie na Dubrowce, kiedy to terrorystyczna banda w rodku przedstawienia podporzdkowaa sobie widowni i a ktorw musicalu. W dwa i p dnia po wynikym w nastpstwie tego ataku obleniu suby bezpi wa przypu ciy szturm, posugujc si nieznanym chemicznym gazem, ktrego uycie spowodowao 130 zakadnikw. Po Dubrowce jedynym dziaaniem podjtym przez wadze byo wybielanie swoich czynw i przyz nawanie sobie medali. Nie tylko nie podjto jakichkolwiek usiowa, ktre zmierza347 yby do znalezienia rozwizania dla drugiej wojny czecze-skiej: ptl zaci nito jeszcze cia ej. Wszczto kampani majc na celu zniszczenie bd unieszkodliwienie kadego, kto potrafi nieco uprawdopodobni pokojowe rozwizanie albo powstrzyma proces dalszego rozmnaania si ognisk terroryzmu w regionie, w nastpstwie czeczeskiego kryzysu. Bya to przewidyw alna reakcja na pastwowy terroryzm prowadzonej przez Rosj operacji antyterrorystycz nej", wymierzonej przeciwko narodom Czeczenii i Inguszetii. Antyterrorystyczny te rror" stanowi charakterystyczny rys ycia w Rosji w okresie midzy Dubrowk a biesaskim o kruciestwem. Jeste my mieleni na py, tkwic midzy kamieniami myskimi terroru i antyterro u. Liczba terrorystycznych aktw przemocy gwatownie wzrosa, a cieka wiodca nieuchronnie od Nord-Ost do Biesanu jest wyra nie widoczna. W dniu 26 pa dziernika 2004 roku o godzinie jedenastej przed poudniem odbyo si na sto pniach teatru na Dubrowce zgromadzenie wszystkich tych, ktrych najukochasi zginli l ub ktrych ycie zostao zniweczone za spraw tamtych wydarze. Byli tam zakadnicy, a take rewni i przyjaciele zmarych. Wczesnym rankiem, jak nakazuje rosyjska tradycja, na wiedzili groby bliskich; na godzin 11:00 wyznaczono naboestwo za dusze tych, ktrzy z ginli w teatrze. Stowarzyszenie pomocy ofiarom tragedii na Dubrowce, skupiajce oso by dotknite jej skutkami, zaanonsowao to wydarzenie zwykymi kanaami. Ustalenia dotyc zce naboestwa podaa lokalna radiostacja. Zaproszenia wysano do biura mera Moskwy i do

kancelarii prezydenta, uzyskujc zapewnienie uczestnictwa przedstawicieli tych ur zdw. Tymczasem pop czeka, a zegar wskazywa godzin 11:20, potem 11:30, potem 11:50. Napra wd najwyszy czas rozpoczyna. Ludzie zaczli szemra midzy sob: To chyba niemoliwe, eb po prostu nie pojawili?" 348 Nastao poudnie. Tum stawa si coraz bardziej podenerwowany. Wiele osb przyprowadzio ze ob dzieci, sieroty po tych, co zginli. Chcemy porozmawia z wadzami, przyszli my tu poza dawa im pytania, prosto w oczy." Wreszcie, z wikszym ju gniewem: Potrzebujemy natych miast pomocy! Ignoruje si nas! Nasze dzieci nie maj ju prawa do darmowego leczenia w szpitalach!" Wci ani ladu oficjeli. Nie byo sensu duej czeka: nikt ju nie przyjdzie, z takim op n Czy bali si spojrze swoim ofiarom w oczy? ledztwo w sprawie zdarzenia na Dubrowce zaprowadzio donikd. Prawda o katastrofie i o gazie, ktrego uyy wadze, pozostaa domen ormacji ci le zastrzeonych. A moe dziao si tam co wicej? Dostp do placu wok teatru zosta odcity przez milicj, zwykych modych chopakw, ktryc am dla zagwarantowania, e wszelkie emocje bd pod kontrol. Syszeli, co mwi ludzie, i ni wygldali na zadowolonych. W kocii milicjanci wyja nili ofiarom Dubrowki, e wadze ju tu byy i ju sobie poszy. Przybyy na swoje wasne, kameralne, oficjalne naboestwo, w czasi , gdy rodziny odwiedzay cmentarze, -*aby unikn konfrontacji z ofiarami swoich dziaa. O godzinie dziesitej przedstawiciele mera Moskwy i kancelarii prezydenta zjawili si na Dubrowce, by odegra wasne naboestwo komemoracyjne na uytek kamer wszystkich gwn kanaw telewizyjnych. Zoono oficjalne wiece, stra honorowa daa wystp, wygoszono stos przemwienia, z gry zaplanowane i zatwierdzone przez wysz instancj. Wszystko wygldao ba dzo szacownie: adnych ez, adnych przesadnych pokazw zgryzoty. Ca t ocenzurowan fars ywano nastpnie wieczorem 26 pa dziernika we wszystkich kanaach telewizji. Rosja moga odetchn, zapewniona, e wadze darz naleyt uwag to tragiczne wydarzenie, i e wszyscy s i co do tego, i wadza postpuje susznie. Oficjalne nadanie rosyjskiej pamici o tamtych 349 I I wydarzeniach rangi sprawy oglnokrajowej zgrabnie wpasowano w zaledwie kilkuminuto wy materia. Oczywi cie nic nie powstrzymao silnego si tysica ludzi tumu przyjaci i krewnych, byyc dnikw i licznych zagranicznych dziennikarzy przed wyraeniem szacunku dla polegych. Na stopniach teatru, gdzie zagazowani leeli ledwie ywi i gdzie wielu z nich zmaro, nim nadesza pomoc medyczna, zapalono znicze. Sto trzydzie ci portretw zmarych o wietliy migocce pomienie zniczy, poustawianych w ge cie penym mio ci. Padao, tak samo jak przed woma laty; deszcz miesza si ze zami - tak samo jak wwczas. Ale deszcz nie mg zmy zych uczu, wywoanych przez ten ideologiczny cynizm. Bya to ze st ony pastwa poaowania godna reakcja wobec potnego alu ludzi, ktrzy ucierpieli z powodu ego niekompetencji, w tym samym miejscu, gdzie jego ofiary postraday ycie. Widoczn a pogarda wadz dla wasnych obywateli wynika z lku przed nami. Nie potrafi stan wobec n aszej zgryzoty, nie umiej przyzna si do wasnych niedocigni czy te uzna swojej odpowi lno ci za tak wiele ofiar tylu aktw terroru, z ktrymi nie potrafi sobie poradzi, bo ni e dysponuj w tym zakresie adn skuteczn strategi. Dokadnie tak, niestety, przedstawia si przyszo czekajca ludzi, ktrzy ucierpieli skutki m wydarze w Biesanie. Pojawi si oficjalna wersja tej tragedii, ktra si bdzie bardzo r d wersji nieoficjalnej. Na al si zezwoli, w okre lonych granicach, lecz nie bdzie si mw i prawdy. Nikt nie bdzie chcia sysze tego, co maj do powiedzenia ludzie, ktrzy tam byl . O tym, co ma zosta ujawnione, postanowi wysza instancja. Spontaniczne emocje nie s podane, na pewno nie w wikszym stopniu ni za Sowietw. Przyjte przez wadze od czasu agedii z 1 wrze nia ideologiczne stanowisko gosi, e nie dopuszcza si adnych elementw, k tre mogyby wykazywa niekompetencj wadzy (z ktr niewtpliwie mieli35O my wtedy do czynienia). zy s dopuszczalne, lecz jedynie / umiarem, bowiem wszystko znajduje si przecie w zadowalajcym stopniu pod kontrol. O ile nie powinno si zapomina 0 tej tragedii, to przecie nie bdzie si wzywa do przesadnych pokazw stanw emocjonalny ch, ktre mogyby sugerowa rozpacz. Na to nie moe by miejsca w kraju Rad, bowiem Putin nas strzee i wie lepiej ni my sami, jak naley zaatwia sprawy. Ju wida wiateko w tune

szyscy prowadzimy wojn z midzynarodowym terroryzmem, a nadto jeste my zjednoczeni jak nigdy dotd". 29 pa dziernika Duma przytaczajc wikszo ci gosw uchwalia now ustaw Putina, na mocy n nominowa kandydatw na stanowisko gubernatora, lokalne za parlamenty bd mechanicznie zatwierdza przedoone im jedno nazwisko. Gdyby lokalnym deputowanym zdarzya si a taka impertynencja, eby odrzuci nominata Putina dwukrotnie, zostanie to uznane za przyjci e wotum nieufno ci" przez takj krnbrny parlament, ktry zostanie wobec tego rozwizany na mocy wytycznej... Putina, tak jest - znowu jego. Oczywi cie, e wystawia to na po miewisko konstytucj 1 jest demonstracj kempletnej pogardy dla rosyjskiego narodu, lecz nard rosyjski p odchodzi do tego z nadzwyczajnym wprost spokojem. Opozycja, rzecz jasna, zorgani zowaa par spotka, lecz byy to lokalne imprezy o spokojnym przebiegu, i nikt nie zwrci na nie uwagi. Putin mg przeprowadzi swj plan. Oto pobiesanowska sowiecka Rosja w akcj i. Jaka jest zatem sytuacja po Biesanie? Partia i nard to jedno" - gosi stary slogan z c zasw radzieckich. W rzeczywisto ci rozziew, jak na razie, pogbia si, tymczasem telewiz yjne obrazy przekazuj wraenie dokadnie odwrotne. Biurokracja w stylu sowieckim ro nie na powrt i jeszcze si umacnia, przynoszc ze sob polityczny przymrozek w starym styl u. Brak jest tutaj oznak globalnego ocieplenia. Rosja przekna kamstwa na temat sposo bu zakoczenia oblenia teatru na Dubrowce i nie domaga si dzisiaj sprawiedliwo ci ani obiektywnego ledztwa w sprawie okruciestw w biesaskiej szkole. Przez dwa lata po Dubrowce wiksza cz ludno ci spokojni ochrapywaa w swoich kach albo sza potaco-wa do dyskotek, od przypadku do przypadku pob dzajc si na czas wystarczajco dugi, eby przyby do lokalu wyborczego i odda gos na Put . By moe to my sami pozwolili my na to, eby Biesan wydarzy si w takiej postaci, w jakie si wydarzy. Nasza apatia po wydarzeniach na Dubrowce, nasz brak troski o przepraw, jaka staa si udziaem ich ofiar, bya momentem rozstrzygajcym. Wadze zorientoway si, nas znowu pod cakowit kontrol i popady w samozadowolenie, ktre wywoao Biesan. Nie moemy si porozsiada wygodnie i biernie obserwowa otaczajcej Rosj politycznej zimy przez kolejnych par dziesicioleci. Chcemy y dalej, yjc w wolno ci. Tak bardzo chcemy, nasze dzieci byy wolne, i eby nasze wnuki rodziy si jako wolni ludzie! Dlatego tak bardzo tsknimy do odwily w jak najbliszej przyszo ci, ale zmieni polityczny klimat panu jcy w Rosji moemy tylko my sami. Czekanie na kolejn odwil, ktra wyjdzie nam naprzeciw od strony Kremla, jak to si stao za Gorbaczowa, jest dzisiaj gupie i pozbawione re alizmu; take i Zachd nam nie pomoe. Ten ledwie e reaguje na Putinow polityk antyterror styczn", a przy tym tak wiele znajduje we wspczesnej Rosji elementw, ktre s mu cakowic e w smak: a to wdka, a to kawior, i jeszcze gaz, i ropa, taczce nied wiedzie, zawodow cy w tej czy innej profesji. Egzotyczny rosyjski rynek funkcjonuje tak, jak ocze kiwa tego Zachd; Europa i reszta wiata s doskonale ukontentowane biegiem spraw na ty m naszym szstym co do wielko ci masywie ldowym na wiecie. Ze wiata zewntrznego dochodzi do nas tylko jeden odgos: al-Kaida, al-Kaida" - gupawa mantra suca zrzuceniu z siebie odpowiedzialno ci za wszystkie krwawe tragedie, 35* ktre jeszcze nadejd - prymitywna piosnka kojca spoeczestwo, ktre chce tylko jednego: e y koysano je do snu.

You might also like