You are on page 1of 103

PIEWNIK

Wydanie drugie

1. Dezyderata Dezyderata dezyderata Przechod spokojnie przez haas i popiech I pamitaj jaki spokj mona znale w ciszy O ile to moliwe bez wyrzekania si siebie Bd na dobrej stopie ze wszystkimi Wypowiadaj swoj prawd jasno i spokojnie Wysuchaj innych nawet tpych i niewiadomych Oni te maj swoj opowie oni te maj opowie Unikaj gonych i napastliwych Unikaj gonych s udrk ducha I twoje osignicia zarwno jak i plany Bd dla ciebie rdem radoci Bd ostrony w interesach Bd ostrony w interesach Na wiecie bowiem peno oszustwa Bd sob zwaszcza nie udawaj uczucia Ani te nie podchod cynicznie do mioci Bo ona jest wieczna jak trawa bo ona jest wieczna Unikaj gonych i napastliwych Unikaj gonych s udrk ducha Przyjmuj spokojnie co ci lata doradzaj Z wdzikiem wyrzekajc si spraw modoci Jeste dzieckiem wszechwiata Nie mniej ni drzewa i gwiazdy masz prawo by tutaj Tak wic yj w zgodzie z Bogiem Czymkolwiek On si wydaje W zgiekliwym pomieszaniu ycia zachowaj spokj W zgiekliwym pomieszaniu ycia zachowaj spokj Ze sw dusz Przy caej swej zudnoci W znoju i rozwianych marzeniach Jest to pikny wiat jest to pikny wiat Znaleziony w starym kociele witego Pawa w Baltimore Datowany tysic szeset dziewidziesity drugi rok Przy caej swej zudnoci W znoju i rozwianych marzeniach Jest to pikny wiat jest to pikny wiat a d2 a d2 CG d h0 h0 h0 C E adGC FdEa adGCFdE adad adaG CG d h0 h0 h0 h0 C E

2. Rzeka Wsuchany w tw cich piosenk Wyszedem nad brzeg pierwszy raz Wiedziaem ju rzeko e kocham ci rzeko e odtd pjd z tob O dobra rzeko o mdra wodo Wiedziaa gdzie stopy znuone prowadzi Gdy si ju byo brak Brak Wiee miast uny wiate Ich oczy zszarzae nie raz Witay mnie pustk egnay milczeniem Gdym sta si twoim nurtem Po dzi dzie z tob rzeko Gdzie pocz gdzie kres da ci Bg Ach ycia mi braknie by szlak twj przemierzy By pozna tw melodi 3. Sielanka o domu A jeli dom bd mia to bdzie bukowy koniecznie A7+ Pachncy i soneczny wieczorem usid wiatr gra A zegar na cianie gwarzy dobrze si idzie panie zegarze Tik tak tik tak tik tak wieca skwierczy i mruga przewrotnie Wic puszczam oko do niej dobry humor dzi pani ma Dobry humor dzi pani ma Szukam szukania mi trzeba Domu gitar i pirem A gry nade mn jak niebo A niebo nade mn jak gry Gdy gosy usysz u drzwi czyjekolwiek wejdcie poprosz Jestem zbieraczem gosw a dom mj bardzo lubi gdy miech ciany mu rozjania i gdby lubi i pieni Wpadnijcie na par chwil kiedy los was zawiedzie w te strony Bo dom mj otworem stoi dla takich jak wy Dla takich jak wy Zaprosz dzie i noc zaprosz cztery wiatry Dla wszystkich drzwi otwarte kto poda pierwszy ton Zagramy na gry koncert bukw por pachnc Nasikn ciany gr a zmczonym wdrownikom Odpocz pozwol muzyk bo taki bdzie mj dom Bo taki bdzie mj dom bo taki bdzie mj dom A h7 cis7 A7 D E9 A h7 E9 cis7 A7/4 D E4 E A A7 D E A h7 cis7 a0 h7 E7 cis7 A7/4 D E7/4 E7 A h7 cis7 a0 h7 E7 cis7 a0 h7 E7 A A4 A AE GDA AE G D d A A4 A E A2 E A2 E A2 gis gis7 A gis7 cis A gis fis7 H7 E A E A E gis cis E7 A gis cis A gis fis7 H7 E A2 E A2 E A2 E A

4. Wczoraj wieczorem Wczoraj wieczorem serwus rzek mi Pan Wczoraj wieczorem serwus rzek mi Pan Rzucia mnie robota ot i cay kram W kieszeni dolar dolar moe dwa W kieszeni dolar dolar moe dwa Wypije ze mn drinka bieda siostra za Na bie siwe kaki i niepewny los Na bie siwe kaki i niepewny los Jak szczur szary dzie kiedy pusty trzos Wczoraj wieczorem serwus rzek mi Pan Wczoraj wieczorem serwus rzek mi Pan Rzucia mnie robota ot i cay kram 5. Ocean Oceanie sinowosy biae statki ku mnie wylij Dwa kamyki moje myli na otwartych doniach nios Daj mi miejsce w gbi morza szczypt ldu szczypt skay Tu zbuduj zamek biay tutaj gniazdo swe zao Gdzie daleko w stu stolicach yj ludzie bij w dzwony Niezliczone bataliony przyczajone na granicach Marszakowie szklanoocy pal owce i dziewczta Kto o kwiatach dzi pamita szumi giedy w gbi nocy W gbi morza zabkany nie chc nic o ludziach sysze Biay kolor kolor ciszy w moim zamku biae ciany W moim zamku gdzie w ogrodzie Bd czyta wschodnie banie Zanim soce w morzu zganie eby z morza powsta znowu A gdy ludzie wypenieni nienawici w jednej chwili Zniszcz wszystko co stworzyli Wielkim ogniem z wntrza ziemi Znikn ldy zniknie morze nie wie nikt co bdzie potem W biaych wiatach ja z powrotem w onie matki si uo AGDA AGDA AEGD A G9/6 D A EAE AE H7 B7 A7 E H7

6. Po strunach id do nieba Jedno ycie moje ycie jedno ycie mam I dlatego droga biedo jako ciebie pcham Jedno ycie moje ycie jedno ycie mam I dlatego siostro biedo na gitarze gram Po strunach id do nieba wiadkiem mi stary blues I jeszcze sobie piewam Do soca bliej ju pi na zielonej ce Lub pod namiotem z brzz Czasem dajemy koncert Ja i ten stary blues Jedn kiesze pust kiesze jedn kiesze mam Kumplem moim biay obok wic nie jestem sam Jedn pani pikn pani jedn pani znam Czasem do niej si umiecham ju nie bd sam 7. Pejza horyzontalny Ronie nam pejza za pejzaem Ziemia co chwil zmienia twarze Pejza zawiy jak poemat A temat taki prosty temat Pejza horyzontalny Horyzont rny niebanalny Czowiek jak Stwrca nieobliczalny Rosn budowle na ugorach Jest tylko jutro nie ma wczoraj Wiatr targa wiechy coraz to nowe I coraz wiksza trwa budowa Ta rzecz przyciga jak magnesem Czasem zatsknisz do pierzyny Ale przepade ju z kretesem Rzucisz to wszystko dla tej roboty Jak dla dziewczyny De hae haD GDG aD De hae haD haD GD GD eCDG fis E fis AEA G fis cis fis (E) fis E cis fis A EA G G fis cis E fis

8. Sekret Kardynaa Richelieu Niegdy przyjaciel dobry mj dzi dugw nie oddaje Nic zego nie zrobiem mu a on mnie nie poznaje Innego znw za uszy cignem do matury On w dyrektory ruszy i patrzy na mnie z gry Kardynaa Richelieu sekret wam dzi zdradz Od przyjaci Boe strze z wrogami sobie poradz Raz kumpel bra na raty adapter radio dacz A ja bdc yrantem do dzi te raty pac Przyjaciel mia trudnoci postawiem go na nogi On teraz mi z wdzicznoci przyprawi pragnie rogi Bo z przyjacimi czsto podobne s ukady Przyjaciel ci roluje nic na to nie poradzisz Zjawisko dzi powszechne nie warto si tym smuci Najlepiej si umiechn i tak sobie zanuci 9. Pooniny niebieskie Gdy nie zostanie po mnie nic Oprcz pokej fotografii Bkitny mnie przywita wit W miejscu co nie ma go na mapie I kiedy sypn na mnie piach Gdy mnie okryj cztery deski To pjd tam gdzie wiedzie szlak Na pooniny na niebieskie Podwiezie mnie bkitny wz Cignity przez bkitne konie Przez wiat bkitny bdzie wiz A zaniebieszczy w dali bonie Od zmartwie wolny i od trosk Pjd wygrzewa si na trawie A czasem gdy mi przyjdzie ch Z gry na ziemi si pogapi Popatrz jak wrd smukych malw Wiatr w przedwieczornej ciszy kona Troch mi tylko bdzie al e trawa u was tak zielona CFCF C F C G G7 eFCG CFCF ea e H7 e H7 e ea e H7 e H7 e

10. Baby blues Bab zesa Bg raz Mu wyszed taki cud Bab zesa Bg co innego przecie mg eby dobrze zrobi wam eby dobrze zrobi wam Bab zesa Pan Bg te chopem jest wiadczy o tym Jego gest Bg te chopem jest tak jak swing i blues i jazz eby z baby cigle drwi eby z baby cigle drwi Trzeba chopem by Bg ci zesa mnie by mia kogo noc i dzie Bg ci zesa mnie i si z tego tylko ciesz Z woli nieba jestem tu z woli nieba jestem tu Wic si do mnie mdl 11. Jak linoskoczek Niepewnie idziesz pochylony Drog co nigdzie nie prowadzi Tak jak po fali tak jak po linie Jak nad przepaci idziesz drog Tak jak po fali tak jak po linie Nie widzisz ziemi pod stopami W powietrzu lekko zawieszony Skupiony nad swym kadym ruchem W niepewny obraz zapatrzony Ostronie idziesz w dal bez celu Ostronie swym tanecznym krokiem Tak jak po fali tak jak po linie Jak nad przepaci idziesz drog Jak Jak Jak Jak Jak Jak Jak Jak atwo serce wpada w gniew atwo gniew przechodzi w art atwo widzisz w yciu cel atwo stwierdzasz jego brak linoskoczek linoskoczek linoskoczek linoskoczek zrcznie idziesz poprzez wiat zawsze swym cyrkowym krokiem jak na linie zawieszony zrcznie idziesz poprzez wiat CdeaG CdCFe aGFC CdCFe aGFe CGFe CdCFe aGFedC aGCFe aGFedC aGCFe aGFe CdCFe CdeaG CdeaG CdeaG Cde aGFede aGFede aGFede aGFede a da FEFE a

12. Mam wszystko jestem niczym Jestem taki szczliwy bo niczego mi nie brak Moe poza nieszczciem eby w szczcie je zmieni Jestem taki radosny bo niczego mi nie brak Moe poza rozpacz bym mg szczcie doceni Mam wszystko jestem niczym Mam wszystko jestem niczym Mam dom peen wiatru rudy pomie na dachu Nie ma cian ptla zwisa z sufitu na haku Mam litr wdki i buk i trujc ampuk I w kieszeni mam garcie niepotrzebnych miedziakw Mam wszystko jestem niczym Mam wszystko jestem niczym Peno we mnie zej mierci co oczami wypywa I kouje jak ptaki nim je deszcz spucze z nieba I mam czasu zbyt wiele eby z czasem co zrobi Wic si z nudw zabijam nic mi wicej nie trzeba 13. Biedny kto smutny nikt Kto ma dzi serce chore W t zimn mroczn por Dyga sposzona wieca Wicher dmucha do pieca Jczy pacze w kominie Ten co mu nikt na imi Kto jest zy kto ma dosy A nikt pacze po nocy le komu le nikomu W przestrzeni i w domu Nikt gra na smtnym flecie I myli o zawiecie Ten co chce zosta nikim Sucha jego muzyki Sucha potrzsa gow Odkada bro gotow CG aFG CG aFGFG eDhDeDhD eDhDeDhD eDhDeDhD eDhDeDhD

14. Polanka Lici zieleni zagra nam wiatr A piewno ptakw tylko prawd powie Cho niepojty ten cay czas Cho nam nie wszystko chce zmieci si w gowie To zatacz ze mn na polanie ot tak po prostu To zatacz ze mn na polanie Cho raz prawdziwie zatacz ze mn sobie Spjrz drzewa takie s umiechnite A trawa owiadcza si kwiatom Cho nienazwane to pikne przepiknie Oddaj si wszystkim nie biorc nic za to Drzewa co szepc co cigle piewaj I peno w ich szumie jest twojej piknoci Cho troszeczk o jesieni baj To i tak las peen jest naszej mioci 15. Zapisz niegiem w kominie A jeli zabraknie na koncie pienidzy I w kcie zagniedzi si bieda Po rozum do gowy pobiegn niech powie Co sprzeda by siebie nie sprzeda Zapisz niegiem w kominie Zaplot z dymu warkoczyk I zanim zima z gr spynie wrc Zapisz niegiem w kominie Warkoczyk z dymu zaplot I zanim zima z gr spynie wrc I bd z powrotem A jeli nie znajd w swej gowie rozumu To paszport odnajd w szufladzie Zapytam go moe on pewnie pomoe Poradzi jak sobie poradzi A jeli zabraknie Ci w sercu nadziei Bo powrt jest zawsze daleko Przypomnij te sowa zapiewaj od nowa Bym wiedzia e kto na mnie czeka Zapisz niegiem w kominie Zaplot z dymu warkoczyk I zanim zima z gr spynie wrc Zapisz niegiem w kominie Warkoczyk z dymu zaplot I zanim zima z gr spynie wrc i zawsze ju bd z powrotem DAGD DAG DAGD DAGA DA h fis GDA DA h fis GDA GAD ada FE ada FE a d6 a G F E a d6 a GFEa

16. Niewidzialna plastelina Ulepiam sobie domek Z niewidzialnej plasteliny Dwa okienka dwa kominy Z niewidzialnej plasteliny Na okienkach kwiatki bratki Z niewidzialnej plasteliny A dla taty krawat w kratki Z niewidzialnej plasteliny Ulepiam sobie pieska Miciutkiego z czarnym pyszczkiem Lalki Kasi i Teresk I pistolet i siostrzyczk Namczyam si ogromnie Stukam okie zbiam szklank Mama tata chodcie do mnie Mam tu dla was niespodziank Czemu na mnie tak patrzycie I zdziwione macie miny Czycie nigdy nie widzieli Niewidzialnej plasteliny 17. Piosenka bez tytuu Gdy zy los gdzie w ciemno rzuci ci Ty szybko wsta i drog w gr wznie Patrz mu w oczy patrz nie lkaj si A gdy zamie ci nie poddawaj si Tylko chwy sw gitar i rusz na niebiaski szlak Tylko chwy sw gitar I wypiewaj co dzi w sercu masz Tylko chwy sw gitar i nie poddawaj si Tylko chwy sw gitar reszta sama zrobi si Sta mocno dzi przed siebie id I nie zapomnij e kto czeka by By znw powali ciebie z ng Lecz gdy mu uda si ty nie trwo sw Jest na wiecie kto Kto nie chce zrobi ci na zo Tylko otwrz oczy swe tylko otwrz oczy swe Tylko otwrz oczy swe i rozejrzyj si aGDa aGDa aGDa aGFG FGa FG a FGa FGFa C G aF G

18. Los wczgi Pjd jak szary brat zakonny Albo wczga lnianowosy W t stron, z ktrej na zagony Leje si jasne mleko brzozy Chc ziemi z kraca w kraniec zmierzy Idc za blaskiem gwiazdy ponej W szczcie blinich znw uwierzy Na miedzy ytem rozdzwonionej I mwi tak samemu sobie Patrzc w zawite z yka krgi Szczliwy kogo przyozdobi Kijem i torb los wczgi Kto w swym ubstwie nie zna troski Ani przyjaci ani wrogw I moe z wioski i do wioski Modlc si do spotkanych stogw wit rk pen chodnej rosy Rumiane jabka zorzy strca Kosiarze trawic traw kokosy Pieni witaj mnie na ce 19. Modlitwa o wschodzie soca Kady Twj wyrok przyjm twardy Przed moc Twoj si ukorz Ale chro mnie Panie od poga Od nienawici strze mnie Boe Wszak ty jest niezmierzone dobro Ktrego nie wyra sowa Wic mnie od nienawici obro I od pogardy mnie zachowaj Co postanowisz niech si zici Niechaj si wola Twoja stanie Ale zbaw mnie od nienawici Ocal mnie od pogardy Panie CFC CGC CFC CGC af af ad Ga af af ad Ga aF Ga aF Ga aF Ga aF Ga

20. Chory na wyobrani Dawno ju w miecie drwi z niego kady Pomiewiskiem by ludziom na co dzie Ot wariat - chory na wyobrani Wiecznie w drodze spniony przechodze Dokd idziesz pytali go bliscy z tego bracie to trzeba si leczy A on bra tekturow walizk I wychodzi obrazom naprzeciw mwic Id tam gdzie bezmiar bkitu wiatocienie cyprysw przy drodze Feeri barw kady ranek rozkwita Chocia wiem, e do celu nie dojd Gdy malowa wiat milk jak zaklty Kurczy si w skrawek ptna na ramach A on pieci je jak pier kobiety W siedmiobarwnych tcz kreskach i plamach Kiedy skoczy wpatrywa si w ciszy By natchnieniem nasyci znw dusz A gdy ju da si marszandom wykpi pi noc ca by z brzaskiem wyruszy mwic 21. Statystyczny uniform Na pocztku by smoczek pierwszy spacer po miecie Przeykanych na si statystycznych gram dwiecie Pierwsza wieczka na torcie pierwszy krok na dwch nogach Zb na nitce wyrwany w por i przepisowo Statystyczny uniform model szyty na miar Precyzyjny jak echo jak szwajcarski zegarek Chocia ruchy krpowa chocia dawi pod szyj Ale jako si yo jako si yo Pierwszy maj niecierpliwie prasowany od rana List do Saszy z Charkowa i do wadcy Tarzana Pierwszy rower na gwiazdk pierwsze oko podbite Bo chcia kady by Jankiem a nikt nie chcia Szarikiem Plakat z Abb nad kiem zamiast witej rodziny Caowana niezdarnie pierwsza w yciu dziewczyna Kolczyk w uchu podwjny eby dziwi si beton Ojciec ajdak co odszed z jak inn kobiet Pierwsze Sto lat i Gorzko ona biaa jak wata Potem dzieci tapety pierwsza wpata na fiata W domu ona niewiea i wczorajsza gazeta Pierwszy powrt nad ranem jaka inna kobieta Pierwsza renta od ZUS-u przeliczana dwa razy Jeziorany w niedziel w dzie powszedni kardiamid Pierwszy zawa znienacka trzecia modo pod tlenem I kwaterka na grce czwarta w rzdzie po lewej dCdC dA gAd FA d A d D7 gDgDg CFA gFA fis h fis h DADA h Cis7

A E h fis A E h fis DADA h Cis7

22. Bar w Beskidzie Jeli chcesz z garda kurz wypuka Tu kady wskae ci drog W bok od przystanku PKS-u W prawo od szosy asfaltowej Kusz napisy owkiem kopiowym Na drzwiach od dziesitej otwartych Dzi polecamy kotlet mielony I lokal kategorii czwartej Lej lej lej si chmielu Nie muzyko po bukowym lesie Panna Zosia ma w oczach dwa nieba Troch lata z nowej beczki przyniesie W rodku chopaki rzucaj acin O sufit i cztery ciany Dym z extra mocnych strzela jak szampan Bledn obrusy lniane Za to wieczorem gdy lipiec duszny Okna otworzy na ocie Gwiazdy wpadaj do penych kufli Poobgryzanych jak paznokcie Kiedy chopaki na nogach z waty Wracaj po mokrej kolacji wiat si jak okrt morski koysze Gociniec dziwnie limaczy A czasem ktry ze strachem na wrble Pogada o polityce Jedynie cerkiew marszczy zgorszona Szorstkie od gontw lica 23. Karczma dla samotnych Na piaszczystej drodze chodny we wosach wiatr Ju przeszede w yciu tyle za plecami drogi szmat Nagle na widnokrgu ostry wiata blask Moe twym strudzonym stopom odpoczynek kto chce da Witaj w naszej karczmie dla samotnych Usid z nami w karczmie dla samotnych Bdzie pikna noc bdzie duga noc Tu zawsze s otwarte drzwi Tu si schronisz chodn noc tu py drogi zmyjesz z warg Tu zdroone stopy spoczn gdy zmczenie ugnie kark Wiatr oplata okiennice dym po chmurach hen si wspina My si sercem podzielimy gdy nadejdzie za godzina Wspomnisz kiedy jak to byo kiedy minie wiele lat Jak brzuchate szczcie pio do dna poezji dzban Nim odejdziesz mwic bywaj powtrzymy ci od nowa Na teraz i na cae ycie sowa ea hGD ea hGD H7 e H7 e CGCG CGa GD C D D7 GD C D G (C D) GD C D D7 GD C D D7 GD CG eh C D D7

24. Underground Co narusza raz ustalony szyk Zgrabnym sowem nazywa czowiek zwyk Co ucieka w bok lub wyazi z ram O tym mwi si to underground Kto nie myli jak pozostali w krg Nie jest z prdem lub nie daj Boe pod Kto nie rzuca nut barw czy sw na wiatr Ten skazany jest na underground Czasem mylisz e moe sowo to Znaczy metro piwnica albo schron Ale to jest bd wiesz dobrze sam Czym dla ludzi jest underground Kiedy Mozart mistrz dzi Wysocki bard Kady z nas paru takich ludzi zna Jeszcze synny Sted jeszcze Ezra Pound W yciu domem ich by underground Czowiek chce jak ptak czowiek szczcia chce Wszyscy mwi to gono kady wie O co chodzi tu czyby cay wiat Musia zej tam gdzie jest underground Nie szkolony gos mao znana twarz Repertuar ambitny nie dla mas Podejrzany tekst akustyczny sound Tak wyglda dzi nasz underground Niby pywasz wci po powierzchni wd Niby chodzisz po ziemi moc ng Lecz najczciej w tym wietrzysz jaki kant Bo naprawd to jest underground I pociesza mnie tylko gupia myl Co niestety proroctwem moe by e gdy trafi wiat atomowy szlag Ocaleje no kto underground 25. Wiara Mam jeszcze dosy wiary W ciebie i w siebie i w nas Wziem j z mojej gitary Tego nauczy mnie czas Teraz popyn powietrzem wiatem opadym z gwiazd Dni ponazywam odesze Z naszych podniebnych lat Ty ze swej drogi nie wracaj Choby dogoni ci krzyk Sowa nic przecie nie znacz To tylko umar nikt GD CG GD CDG a a a7 E7 d7 E7 a F d7 F7 E7 a

26. Tskniacz Prowad melodio ma Prowad mnie moje granie Poprzez gry i doliny A po nieba kres Prowad melodio ma Prowad mnie moje granie Poprzez gry i doliny Pki starczy mi si 27. Jeszcze nie czas Wieczr w granatowym swym paszczu Gwiazdy ju pozapala Z ktw wya zrudziae smutki A my gramy na swych gitarach I ciche nutki zbieramy By gray nam razem do taktu Niebieskie myli odganiamy Bo przecie jeszcze nie czas Jeszcze nie czas swe marzenia do walizek ka Jeszcze nie czas by piosenki nasze piewa tylko wiatr Jeszcze nie czas by gitary spay na dnie szaf Pki tyle jest muzyki jeszcze w nas A kiedy zabraknie przyjaci By wieczr przegada do rana To przecie masz jeszcze swoj gitar Strun kilka melodii par Gdy piasek nie chce si wsypa Pod oczy i do snu zaprosi To trzeba gdzie odej by duej nie paka I smutku w swym sercu nie nosi Gdy wo mnie w dbow skrzynk Niech wo razem z gitar Niech w niebie mi graj struny srebrzyste Melodi m ukochan G A D fis h G A D D7 G A D fis h GAGD DGDG DGDG hG GDA GCGC G C G G7 CDGe CDGeCDG

28. Piosenka z szabli Niech w ksigach wiedzy szpera rabin Nauka to jest wymys diabli Mdroci moj jest karabin karabin I klinga ukochanej szabli Nie dbam o szar ni o gwiazdk Co kiedy mi przystroj konierz Wy piszcie klechdy i powiastki powiastki Ja bij si jak musi onierz Nie tskni do kawiarni gwarnej Gdzie mieszka banda dziwolgw Gardz zapachem buduarw buduarw Gdzie Ania psoci wrd szezlongw Nie nc mnie zalety babin Kobieta zdradn bierz j diabli Kochank moj jest karabin karabin I klinga ukochanej szabli Niejeden wrg mia na mnie chrapk A teraz jczy w piekle na dnie Ze mierci igram w ciuciubabk ciuciubabk Wic moe wkrtce mnie dopadnie Ksidz niech mnie grzebie albo rabin onierza si nie czepi diabli Lecz w grb pocie mi karabin karabin I kling ukochanej szabli 29. Cisza noc i ja I c z tego e nie przyszed do mnie nikt Noc otula szczelnie dom zamykam drzwi Cisza wesza pod mj dach Gdzie nad piecem drzemie strach Wyobrania krci znowu nowy film Znowu nowy film A moe by tak otworzy drzwi na ocie I wpuci noc niech pogadaj sobie razem z cisz Naplot gupstw zabawi mnie tak troch A potem herbaty im i sobie zrobi Posiedzimy przy kuchennym stole Pomilczymy chwil cisza noc i ja Potem obie stan w drzwiach Bo janieje nieba dach Dzie wypeni po brzegi mj dom Dzie wypeni mj dom GahC GahCDG Che CDe CDGhe ahe eahCD e C D C0 e eahCD e C D C0 e eDeD eDH GDa H H7 e

30. Powrt Z kocem dnia wlecze si Przez spalony socem step Tyle lat dugich lat nie byo go Wiedzie go soca blask Cienie zapomnianych traw I tsknota z ktr nie wygra przez tyle lat Ju wolnieje wz ju wolnieje konia lad Ciemnym mrokiem kadzie si niebo na wrzosw kwiat Niedaleko ju tam za horyzontem jest dom A w tym domu czeka go ciepo stsknionych rk Moe dzi tego dnia Skoczy si jego czas Czas speniony drogi szalonej nadejdzie kres Tylko lk e tam Gdzie odpocz chciaby ju Nikt na niego czeka nie bdzie w otwartych drzwiach Stary jest smutny jest gdzie przepado ycie mu I dziecistwa echo powraca w kolorach snw Jego ko stary jest obaj rozumiej e Wrci trzeba tam gdzie ich ycie zaczo si 31. Wdrowiec Nie ogldaj si za siebie kiedy wstaje brzask Ruszaj dalej w wiat nie zatrzymuj si Sam wybierasz swoj drog z wiatrem czy pod wiatr Znasz tu kady szlak przestrze woa ci Przecie wiesz e dla ciebie kady nowy dzie Przecie wiesz e dla ciebie chodny lasu cie Przecie wiesz jak upalna bywa letnia noc Przecie wiesz e wdrowca los to jest twj los Lni w oddali to jeziora syszysz ptakw krzyk Tu odpoczniesz dzi i nabierzesz si Ale jutro znw wyruszysz na swj stary szlak Bdziesz dalej szed tam gdzie pdzi wiatr aC Gda aC Gda CGda CGda CGda CGda C FC CG C FC CFC CFC CG CFC CdGC

32. Bezsenno Po caym dniu gdy wracam w progi domu Caa rodzina cicho wita mnie I gdy zmczeni wszyscy spa si kad Ja rozpoczynam nocne ycie me Dwadziecia cztery mam godziny Funkcjonuj tak od wielu lat Dzie czy noc to dla mnie bez rnicy Zaoszczdzam przez to cenny czas Zaczynam y gdy wszyscy pi spokojnie Ja wtedy czuj peni twrczych si Przez ca dob wcale spa nie mog Dziaam wic noc taki jest mj styl To przecie sen nam tyle lat zabiera Lat ktrych nigdy ju nie odda nikt Niech teraz kady sobie sam wybiera Czy woli krcej y czy duej i Dwadziecia cztery mie godziny Funkcjonowa tak przez wiele lat Dzie czy noc nie kadc si na chwil Zaoszczdzi przez to cenny czas 33. Czekam i wiem Jeli co si dzieje Zawsze dzieje si na pewno wic To co byo jest spenione Bdz tylko w jedn stron wic Czekam i wiem po prostu wiem e co odchodzi i nie wraca Koczy si na kocu wiata Gdzie po prostu gdzie Jeli co si dzieje wok Wchodz w rodek krok po kroku bo To co w ruchu daje wiele Daj szans i nadziej to Jeli dzieje si cokolwiek Co wskazuje e jest dobrze to Gdybym nagle straci wiar To co byo bdzie dalej to Jeli dzieje si co ze mn Zawsze dzieje si na pewno wic Gdybym nagle przesta marzy e co moe si przydarzy to Czekam i wiem po prostu wiem e odchodz i nie musz Wiedzie dokd bo nie wrc ju Nie wrc ju a a a a ada H H FEa e a C7 H7 e a C7 H7 e Fis a e C H7 e Fis a e C H7 e

34. I tak warto y Nikt nikogo nie broni I nikogo nie karze Wszystko mona zastpi Czego nie mona powtarza Powietrza ktre nas dzieli Pytkiego oddechu nadziei Lku przed sob i wreszcie Siebie samego i jeszcze Caej serii pomyek Jeli jeste kim dotd nie bye Teraz nie musisz tumaczy Czego nie mylisz mona zobaczy I tak warto y I tak warto y I tak warto y I tak Nikt nikogo nie karze I nikogo nie broni Zanim cokolwiek si zdarzy Wszystko mona zapomnie Wolno co niepokoi Podstp ktrego nikt si nie boi Wiar ktra przenika Mio ktrej kady dotyka Ca seri pomyek Jeli jeste kim dotd nie bye Teraz nie musisz tumaczy Czego nie mylisz mona zobaczy Nikt nikogo nie broni I nikogo nie karze Wszystko mona zastpi Czego nie mona powtarza Powietrza ktre nas dzieli Pytkiego oddechu braku nadziei Wiary w siebie i jeszcze Siebie samego i jeszcze Caej serii pomyek Jeli jeste kim dotd nie bye Teraz moesz tumaczy A to co mylisz niewiele znaczy a a h h a a g g h h b b a as g fis Cis7 fis Cis7 D7 Cis7 D7

35. Ballada o Czarnym Wtorku Skacz panowie z okien na Wall Street Na giedzie krach postrca ich w piach W tym twardym yciu nie ma mocnych Gdy trzeba frak zamieni na ach Caa ulica jak toncy transatlantyk Dolar w opresji finansjera w depresji Lecz czy to warto tak od razu przez balkon Z powodu jednej giedowej sesji Los jest jak ksiyc doskonale obojtny Na samobjcze akrobacje na Wall Street Wic czy to warto tak od razu przez balkon Z powodu jednej giedowej sesji 36. Stary bryg Gdy wypywa z portu stary bryg Jego dalszych losw nie zna nikt Nikt nie wiedzia o tym e Statkiem widmem stanie si stary bryg Hej ho ! Na "Umrzyka skrzyni" I butelka rumu Hej, ho ! Reszt czas uczyni I butelka rumu Co z zaoga zrobi stary bryg Tego te nie zgadnie chyba nikt Czy zostawi w porcie ja Czy na morza dnie nikt nie wie gdzie Przepowiednia za jest e ho ho! Kto go spotka marny jego los Ale my nie martwmy si Hej nie martwmy si rum jeszcze jest dCFCd dCFCd dF C A7 d dFCd F C A7 d dFCd F C A7 d A Cis7 fis A A7 D H7 A fis H7 E E7 E5+

37. Chory krajobraz Chory krajobraz horyzont mdy Peznie jak kobra gryzcy dym Sypie patkami popiou deszcz Spada na paszcze wytartych drzew Piszesz w powietrzu ostatni list Zanim nie znikniesz w szaroci mgy Krajobraz szary sen mara Bg Wiara niczyja zbyt wiele drg A nad miastem kouj najniej Osiad na twarzy patek jak cie Zabrako marze obejrzyj si Popatrz w to niebo gdzie umilk chr Spada deszcz szary spalonych pir A nad miastem kouj najniej anioowie Strceni pod ziemi Nios w doniach gazki oliwne I rozdaj za darmo nadziej Mae skrzyda chc ludziom przypina Biae kiry i szaty byszczce Do aniow strzelaj myliwi A od krwi pociemniao soce 38. Czarna Inez Na wielu liskich parkietach Przy wielu nadzianych facetach Taczya ona motyl kobieta Krlowa seksu i ez czarna Inez A potem pojawi si on pikny jak anio Jej nagie ramiona zadray tak e on bia mierci mgby w niej skona Cay w krlowej seksu i ez czarnej Inez Biay by bl ktry przeszy j I n w jednej chwili bysn w sercu motylim Py ze skrzyde i krew na mankietach On z krlow nieruchom Z krlow seksu i ez czarn Inez Na wielu liskich parkietach przy wielu nadzianych facetach Taczya ona motyl kobieta czarna Inez cgcg c g Es7 D7 g g D7 g D7 g D7 g D7 g D7 g D7 g D7 g D7 g D7 g cis h A2 D2/7+ cis h A2 D2/7+ cis h A2 D2/7+ cis h A2 D2/7+ A2 D2/7+ A2 D2/7+ A2 D2/7+ A2 D2/7+ A2 D2/7+ A2 D2/7+ A2 D2/7+ A2 D2/7+ cis h A2 D2/7+

39. Wolni od trosk Ludzie niepewni ludzie pokorni Ludzie niemodni ju dzi Ludzie zmczeni zawsze powolni Ci co nie wiedz gdzie i Idcie do nieba jeli jest Bg Spjrzcie niech zna On wasz bl Bdcie zbawieni wolni od trosk Wasz jest ten wiat Ludzie normalni ludzie powszedni Ludzie rozdarci przez byt Ludzie niemiali i niekonkretni Ci co nie wiedz jak y Ludzie niemdrzy wszdzie was tylu Ludzie straceni dla mas Ludzie idei ale nie czynu Ci ktrych wyrzek si czas Idcie do nieba jeli jest Bg Spjrzcie niech zna On wasz bl Bdcie zbawieni wolni od trosk Wasz jest ten wiat wasz jest on 40. yje si raz Spytaem typa co przy barze pi Gdzie ta dziewczyna ktra dotd bya z nim Gdzie jego dziecko ktre pod skrzydem serca zakwitao w niej Odpowiedzia mi Przecie yje si raz yje si raz Do diaba yje si raz yje si raz A ycie to taka gra W ktrej wygrywa tylko ten najtwardszy gracz Spytaem matk czemu dziecko swe Do domu sierot daa jak jak rzecz na przechowanie Cho przecie zawsze miao mieszka w sercu jej Odpowiedziaa mi Spytaem chopca co sabszego bi Skd tyle nienawici nosi w sercu swym Kto go nauczy tumaczy pici innym jak maj y Odpowiedzia mi Spytaem otra co pod stryczkiem sta Czemu w trzy puste serca wbi zimn stal I nie wybaczy cho przecie winy darowa uczy nas Bg Odpowiedzia mi Przecie yje si raz yje si raz Do diaba yje si raz yje si raz A ycie to taka gra W ktrej przegrywa nawet ten najtwardszy gracz e e ae H7 C7 H7 e a H H e H7 dGea CFC dGeaD C F a7 F G C CFCG CFCF CFCG CFCF dGea CFC dGea CFCG

41. W lesie listopadowym Wok gry gry i gry I cae moje ycie w grach Ile pikniej drozdy lene piewaj Ni piewak patny na chrach Wok lasy lasy i wiatr I cae ycie w wiatru wistach Wszyscy ktrych kocham wita was Modrzewia ikona zocista Jak asiczki cieka w niegach Droga ycia bya krta Teraz z lasw zesza na mnie Modych jode ziele wita Wane s tylko kopuy pieni Ktre na grze wysokiej zostan Nikt nie szuka inicjaw cieli Gdy ciele dom postawi Nieludzk rk malowany jest Wielki smutek duszy mojej Lecz nawet zockiej ikonie Ja nigdy nic nie powiem Przyjaciele ktrzy jemio czcicie Dobrze e chodzicie wiatem Wkrtce jodek zielon spalicie By darzya was ciepym latem 42. Piosenka zauroczonego Cignie mnie do ciebie Jak mnicha do nieba Cygana do skrzypiec Godnego do chleba Jak pijaka do szklanki Do miodu niedwiedzia Na olep na pal licho Cignie mnie do ciebie Cignie mnie do ciebie Cignie mnie do ciebie Cignie mnie do ciebie Jak wdrowca do drogi Karciarza do kart Na ze i dobre I na Bg wie jak I jak wszyscy diabli I wszyscy anieli Co si w twoich oczach Tak na mnie zawzili h h fis fis dEa dGC dEa Ga Ea Ea CG Ea

43. Hiszpaskie dziewczyny egnajcie nam dzi hiszpaskie dziewczyny egnajcie nam dzi marzenia ze snw Ku brzegom angielskim ju rusza nam pora Lecz kiedy na pewno wrcimy tu znw I smak waszych ust hiszpaskie dziewczyny W noc ciemn i z nam bdzie si ni Leniwie popyn znw rejsu godziny Wspomnienie ust waszych przysporzy nam si Niedugo ujrzymy znw w dali Cape Deadman I Gow Barani sterczc wrd wzgrz I statki stojce na redzie przed Plymouth Klarowa kotwic najwyszy czas ju I znw biae agle na masztach rozkwitn Kurs szyper wyznaczy do Portland i Wight I znw stara ajba potoczy si ciko Przez fale w kierunku na Beache Fairlie Land Zabysn nam biel ska zby pod Dover I znw noc w kubryku wrd legend i bajd Powoli i znojnie tak pynie nam ycie Na wodach i w portach South Foreland Light 44. Ty Ziemio Soce soce wypal mj strach Serce ogniem od strachu zbaw Gdy przypynie lekka jak cie Od najskrytszych pikniejsza nie Gdy przede mn stanie o krok Gdy w renice zaprszy mrok gdy nas pustka otoczy Spraw bym spojrza w jej oczy Oczy cudne jak studnie zimne do dna Ty ziemio bdziesz moj pann mod Z tob w kociele witu wezm lub Wniesiesz mi w lubnym wianie Wiosn wiecznie mod W drog dla mych bezdomnych stp e e G G a aG D H7 GD DG G D D G H7 eCh eCh CDGh e C H7 e

Deszczu deszczu uga mj strach Serce zami od strachu zbaw Gdy przypynie lekka jak cie od najskrytszych pikniejsza nie Gdy przede mn stanie o krok gdy w renice zaprszy mrok Gdy zgubimy si w ciszy spraw niech sowa usyszy Moich wierszy najpierwszych zwiewnych jak noc Wietrze wietrze rozwiej mj strach Serce tchnieniem od strachu zbaw Gdy przypynie lekka jak cie Od najskrytszych pikniejsza nie Gdy przede mn stanie o krok Gdy w renice zaprszy mrok gdy nas ciemno omota Spraw bym ciaem si otar o jej ciao by drao jej ciao te

45. Sysz sowa Sysz sowa ktrych nigdy nie wypowiem Zakopane przelknione tym co widz Za swj dom wybray duszy mej zason A ja cigle nie wiem czy o mnie nisz Chciaabym obudzi myli w dobr stron Pozamienia ze na dobre noc na dzie Wok ludzie wok twarze zamylone A ty gdzie daleko gdzie pewnie pisz Powiedz mi dlaczego szare jest to niebo Ktre zawsze bkitniao od umiechu Nie wiem wci dlaczego robi co z niczego Chocia nic nie robi te jest warte grzechu Widz ciebie a marzenia s jak lawa Ona spywa z mojej gowy a do stp Czasem przejdzie cicho czasem z hukiem spada Ja tak bardzo pragn przy tobie by Nie dowierzam moim mylom kiedy krzycz e nieprawda e to wszystko tylko art Ja nie jestem t o ktrej wiersze pisz Co powiemy sobie za kilka lat 46. North - West Passage Brn przez kry na Zachd od Davisa zimnych wrt Szlakiem tych ktrych bogactwa wiody na Daleki Wschd Saw zdoby chcieli zosta po nich tylko proch Biae koci popyny gdzie na dno Sprbuj chocia raz North-Westowe przejcie zdoby Znajd miejsca gdzie zimowa Franklin u Beauforta wrt Wykuj wasny szlak przez kraj dziki i surowy Przejd drog Pnoc - Zachd poza ld Trzy wieki przeminy na wypraw ruszam znw ladami dzielnych chopcw co walczyli z furia mrz Miasta z lodu wyrastaj by rozpyn za mn si Jak odkrywcom dawnym wska nowy brzeg Mile wlok si bez koca ca noc pcham si na West Tu McKenzie i David Thompson caa reszta z nimi te Wytyczali dla mnie drog wrd iskrzcych lodem gr W mronych wiatrach gos ich sysz jak ze snu I czyme ja si ronie od pionierw szlakw tych Tak jak oni porzuciem ycie pord bliskich mi By znw odkry North-West Pasage dla tak wielu koniec snw Ale marz by do domu wrci znw aFa aFC aFCa aGC CGFa FCdF CGFa FCGC eDC e D H7 e

G D e H7 CD G D e H7 CDG

47. Pie wielorybnikw Nasz Diament prawie gotw ju w cieninach nie ma kry Na kei pikne panny stoj w oczach byszcz zy Kapitan w niebo wlepia wzrok ruszamy lada dzie Pyniemy tam gdzie soca blask nie mci nocy cie A wic krzycz: O-ho! Odwag w sercu miej Wielorybw cielska grone s lecz dostaniemy je Hej panno po co zy nic nie zatrzyma mnie Bo prdzej w lodach kwiat zakwitnie ni wycofam si No nie pacz wrc tu nasz los nie taki zy Bo da dukatw wr za tran i wielorybie ky Na deku Stary wcha wiatr lunet w rku mia Na odziach co zwisay ju z harpunem kady sta No i dmucha tu i dmucha tam ogromne stado w krg Harpuny wiosa liny bra i cigaj brachu cig I dla wieloryba ju ostatni to dzie Bo miay harpunnik uderza we 48. Shenandoah O Missouri ty wielka rzeko Ojcze rzek kto bieg twj zmierzy Wigwamy Indian na jej brzegach Away gdy czno mknie poprzez nurt Missouri O Shenandoah jej imi byo Ojcze rzek kto bieg twj zmierzy I nie wiedziaa co to mio Away gdy czno mknie poprzez nurt Missouri A przyby kupiec i w rozterce Ojcze rzek kto bieg twj zmierzy Jej wasne ofiarowa serce Away gdy czno mknie poprzez nurt Missouri Wzi czno swe i biegiem rzeki Ojcze rzek kto bieg twj zmierzy Dziewczyn uwiz w kraj daleki Away gdy czno mknie poprzez nurt Missouri O Shenandoah czerwony ptaku Ojcze rzek kto bieg twj zmierzy Wraz ze mn py po ycia szlaku Away gdy czno mknie poprzez nurt Missouri C F7+ C FC aFC CeFCGC aeaea aCdaea aeae aeFGa aeae aeFGa aeaea aCdaea

49. Mia Szczur koczy gulasz mdy ju pora wyj z kantyny Karcianej zapis gry na licie od dziewczyny Przed nami duga noc ruszamy jutro z rana Pod szary wpezasz koc co skrywa grzech Onana Mia nie przychod na woanie Mia wojenka moja pani Z ni si kocha chc Gdy w nocy si budz Mia tw posta widz we nie Mia dojrzae dwie czerenie Wemiesz z doni mej Gdy kiedy powrc Dwadziecia prawie lat i w czapk znaczek wpity Papieros w kcie warg niedbale umiechnitych Obija si o bok nabite parabellum piewamy idc w krok dwa metry od burdelu Ju dojad resztki szczur do koszar powracamy Na cianach latryn wzr z napisw nie dla damy Na sen nam czasu brak kostucha koci liczy Pijani w drobny mak walimy si na prycze 50. Pjd przez morze Rozbij swj wiat zabity deskami Z tych desek zbuduj jak z tsknoty d Pery korale rozsypi na szczcie Muszle bursztyny a moe co jeszcze Bd wdrowa poza horyzont Ze swojskim balastem z wielk waliz Z wyspy na wysp raz dniem raz noc Skieruj ster gdzie oczy ponios Gwiazdy to ryby latajce Midzy ksiycem a socem Morze modlitwa Boga i ludzi Za tych ktrych ycie zbytnio trudzi W trjkcie agla soce powiesz I bd studzi ponne zapay Serc zbyt gorcych i tych zbyt maych I tych co burz i tych co pisz Pjd nade mn trzy czarne wiee Jak trzy dzwonnice rybackich wity Bdzie im lekk woda gdy dzwony Wydzwoni ywot wieczornych modlitw d7 E7 a7 d7 E7 a7 A7 d7 G C7+ F7+ d7 E7 a7 a7 d7 E7 a7 (d7 E7) a7 D E7 a7 G C7+ F7+ d7 E7 a7 (d7 E7) e H7 a G H7 e a H7 e a H7 GDe D H7 e a H7 e a H7 GDe D H7 e

51. Mae piwo Ukrop z nieba leje si Chyba ze 40 C W gardle sucho Niech to trafi szlag Soneczny skwarny dzie Gdzie zgubiem wasny cie W gardle sucho Niech to trafi szlag eby chocia jakie mae piwo Albo wody z sokiem choby jeden yk Na ulicach jakby wymit kto Wszdzie pusto i upalnie W gardle sucho Niech to trafi szlag Soneczny dzie Upalny dzie Piekielny skwar Gowa mi ju pka w szwach Wszdzie upa si ju brak W gardle sucho niech to trafi szlag Soneczny skwarny dzie Gdzie zgubiem wasny cie W gardle sucho niech to trafi szlag 52. Zaledwo wiem Zaledwo wiem czy bya snem Czy prawd z krwi i ciaa Przez drg mych szlak przelecia ptak I dusza ma piewaa Suchaem fal pyncych w dal I czuem jak zy w sobie Pado mi i przez zwidy li I szedem jak po grobie Kto szczcia zna przyczyn Kto zna mioci pocztek i kres Zaledwo wiem czy bya snem Czy prawd me kochanie Czym szczliw by czy ptak si wzbi Szczliwy w nieb otchanie Czy fali bieg omija brzeg Czym ja ci straci zdradnie Czy to li zmar czy serca ar Ach kt to kt odgadnie CGDe C D (e) eD C0 e CG D aG CG E Ea

aD GCE aD aG C EaFE aGE aGE aGE

53. Ja stawiam Czy mam pienidze czy grosza mi brak ja stawiam Czy los mi sprzyja czy idzie na wspak ja stawiam Czy mam dziesiciu kompanw czy dwch Czy mam ochot na rum czy na mid Czy mam pienidze czy grosza mi brak ja stawiam Czy wicher w oczy czy w plecy mi dmie ja stawiam Czy mi kompani ufaj czy nie ja stawiam Czy ja cigam wroga czy wrg ciga mnie Dopki mj okrt nie ley na dnie Czy wicher w oczy czy w plecy mi dmie ja stawiam A kiedy mnie dziewka porzuci jak psa ja stawiam Gsiorek bior i pij do dna ja stawiam Kompani zbieram i siadam za st I nie ma wtedy pacenia na p Bo kiedy mnie dziewka porzuci jak psa ja stawiam Ja stawiam agle jak kufel na st ja stawiam Czy fala mnie czy w gr niesie czy w d ja stawiam Czy tam dopyn gdzie koczy si wiat Czy a do pieka poniesie mnie wiatr Ja stawiam agle jak kufel na st ja stawiam 54. Wdrowiec Odpywasz zmczony legend owiany A mwi wdrowcze e morzem posiwia Twe wiosa zbutwiae przyrosy do fali To nie ten to nie ten nie ten czas nie ten wiek Odeszy ju stada narwali zmczonych Twj harpun zamany czas ostrze wykruszy Tw burt roztrzaska tankowiec ze stali To nie ten to nie ten nie ten czas nie ten wiek Dzib wolno obracasz by zmierza donikd Nieznane owiska i brzegi nieznane Spjrz morze rozcite wielk wie wiertnicz To nie ten to nie ten nie ten czas nie ten wiek Twj agiel wdrowcze na wietrze omdlay Odpywa w nieznane na wskro przemoknity Na chwil si wstrzyma horyzont rozpali To nie ten to nie ten nie ten czas nie ten wiek Twj czas biay piasek klepsydry przesypa Nie bdzie ju oww u brzegw Grenlandii Pchnij wiosa ju pora odpyn donikd To nie ten to nie ten nie ten czas nie ten wiek eDCD eDCD eDCD eDChe eDe eDe eG A C H7 eDe

55. Leluchw Wyjed ze mn dzi jeszcze Przecie blisko jest dworzec Wyjed ze mn natychmiast Tylko to nam pomoe W Leluchowie mia Czerenie dziko krwawi Tam granicy pilnuje Cakiem wesoy anio W Leluchowie mia Zaczyna si koniec wiata Tam anio traci gow Z brzozami si brata Wyjed ze mn do lata Przecie jeszcze nie koniec Schowaj troch umiechu Na nasz wspln drog Kiedy bdziesz ju ze mn To nikomu nie powiem e szczliwi bylimy Kiedy w Leluchowie 56. Taradajka Siadam w bryczk drewnian wysuon dwukk Obok stawiam sakwoja i zarzdzam wonicy Prowad panie gdzie oczy ponios Byle nie po prnicy Do dobrego postoju do krainy spokoju Taradaj taradajka Jak z dziecistwa bajka Przez dojrzae ciko dudni lata Wyboiste wertepy to s ycia sekrety Taradaj taradajka Chleb z omast gorzaka Gdy w samotnej podry nieco czas mi si duy To zapraszam do stou jak ja zbkanych aniow Na biesiad w napotkanej gospodzie Wieko kufra uchylam kufel do dna wypijam Sto lat! yjmy w szczciu i zgodzie! Ja musiaem na chwil sw kompani opuci By wam zdradzi sekretnie co w kuferka czeluci Schowaem na wieki wiekw klucze wytrychy kdki Co otwieraj i zamykaj Drzwi do lasu i do raju bram C F7+ C G C F7+ C G ae FC daCG ae FC aedG aeFC ae dG aCG aCG aCG a C D D7 G CG C G a D7 G CG CG aCG

57. Pan i pies Razem co wieczr pan i pies Pan bo pies chcia a pies bo musia Pan si uwzniola a do ez A pies pod kadym drzewkiem siusia Piesek oblewa wszelki pot A pan opiewa mleczn drog Im wyszy pan obiera lot Tym wyej pies podnosi nog Wracali do dom za pan brat Szczliwi cho nie syci jeszcze Pies si na swej rogce kad A pan do rana pisa wiersze Tak nader cile, nie od dzi Wie si ycie i liryka Pan by bez psa nie musia wyj Pies si bez pana nie wysika 58. Erotyk Ju si o grzechy noce prosz Ju z wiosny znw jak z blu krzycz Nieubagan mnie rozkosz Zakuj w ramiona ratownicze A jeli zaczn si na nowo Wyrywa zbuntowanym ciaem Powiedz mi wreszcie pierwsze sowo Ktrego nigdy ktrego nigdy Ktrego nigdy nie syszaem Bo znw pogaski samum wieje W pdach zawrotach burzach blaskach Pamitaj kiedy znw zdziczej Odrzyj mnie z wichrw i ugaskaj 59. Trawa Trawo, trawo do kolan podnie mi si do czoa eby mylom nie byo ani mnie ani pola ebym ja si uzieli przekwieci do rdzenia koci I ju si nie oddzieli sowami o twej wieoci Abym tobie i sobie Jednym imieniem mwi Albo obojgu trawa albo obojgu Tuwim GaCGaC GaCGaC DeCG DeCG Ga CG Ga CG Ga CG Ga C CG eD GCDG eD GCDG CFGa CFG CFGa CFGC GaF CFG CFGa CFGC

60. O Panie Jeli Panem jest To mnie wysuchaj Jeli Panem jest To teraz Ty wysuchaj mnie O Panie wezwij mnie Ja chc ju i W niebie w piekle Byle dalej Bo ju ciko mi Ilem wyla ez Starczyo by na rzek Jak przyjmujesz psa Wierny Panie przyjmij mnie Cae ycie co W wiat gnao mnie Dzi gdy kres ju mj nadchodzi Mj nadchodzi kres Ilem przeby drg Niech zliczy kto zostanie Jelim wart cho grosz To teraz Ty wysuchaj mnie DGDG DGDG DGD GeADG

61. Orawa Z mego okna wida chmury na skalistych grzdach Przetr szyb ciep doni razem z nimi sid I bd mi gray wiatry na organach turni Kiedy pjd zbjnikowa nad dachami rwnin Z mego okna wida potok dolin dolin Dumnych smrekw las szeroki mg w kosodrzewinach I bd mi gray wiatry w zakltych kolebach Noc krzesanym si roztaczy po niebach po niebach Orawo wiatrem malowany dach Ciupagami wysrebrzony na smrekowych pniach Orawo wiatrem malowany dom Gdzie zbjnickie piewogrania po kolebach pi Z mego okna wida chmury na skalistych grzdach Przetr szyb ciep doni razem z nimi sid I bd mi gray wiatry na organach turni Moje ycie tylko w grach nad dachami rwnin FCdE C H7 E FCdE F H7 E aCdE aCdE FCdE aCdE

62. Tsknica Na przeczy przysiad wrzesie mieje si ukradkiem Skrzydem kruka wosy czesze Rozczochranym wiatrom Buczynie jej wargi sine Maluje czerwieni I korale jarzbiny W banki cerkwi leje Do gr do beskidzkich gr Zawracamy kroki Przez rwnin zielony mur Dolin rzecznych krocie Do gr do beskidzkich gr Zawracamy oczy By dojrze w buczyny pniach Madonn twarze zote Mgy strcajc po dolinach Jesie wozem jedzie Znarowione konie spina Worek chleba wiezie I naszym woaniem Zmczona odchodzi Tylko echo wyprowadza Na rozstajne drogi 63. Sidme niebo Sidma wieczr siedem klas Dziecko ma ju siedem lat Sidme piwo i ju czas eby nie pamita dat W twoje lady modzi id Sam to przyznasz z wielkim blem e zostae inwalid Bo wybrae nie t kul Mzg si zuy czujesz jak Ledwie ci pulsuje skro Moe ju odwagi brak Skoczy jak dobity ko Na mieszkanie siedem lat Wyrok jak za skok na bank Kade ycie nie zza krat Kada renta aden szwank ae CG dC dE F7+ C F7+ DE eD C D H7 e eD C D H7 e CG C H7 eD C H7 e eC De eC De eC D G H7 eC De

64. Impreza w klubie harcerza Przyjemny wieczr nam dojrzewa prywatka Kady rozkrca si a w dole ssiadka Chopcy szalej przeboje grzej a wdka lni Panienki powoli dostaj ochoty Na pracochonne rczne roboty Hafta kto rzuci szaf przewrci Impreza w klubie harcerza Pan gospodarz zama koledze trzy palce A potem pijany schowa si w wersalce Ostra balanga panie do tanga nagie s Go w czarnym smokingu udawa pingwina I Centkiewiczw publicznie przeklina Balety w trakcie zgwacono babci Na jea w klubie harcerza Pod stoem trzech ley na stole a piciu W wannie penej wody nurkuje dziewiciu Gocie si schlali, instynkt nawali zwierzta Raczkuj wszyscy koczy si prywatka Na cianie poywna warzywna saatka Pobity sedes marki mercedes Impreza w klubie harcerza 65. egnaj Ameryko Z kad chwil z kadym sowem coraz dalej Tak na przekr przyszym wielkim dniom Biegn naprzd w codziennoci zasuchany I elazn drog daj rk snom egnaj Ameryko trzymaj si Spotkamy si w Nowym Orleanie A na razie krtkie sowa dwa Moje uszanowanie Tylko stukot k natrtnie przypomina Niepowane sowa gesty niepowane I yczenie e gdy podr sw zaczynasz To nie pozwl jej zbyt wczenie si zakoczy C e ciasno jest w wagonie trzeciej klasy Nie zachca do rozmowy wsppasaer Moe tak jak ja chce wierzy w lepsze czasy W slogan co reklam wietln w gowie ponie DAD DGA DAhG D A D D7 GAD hGDA DAh G D A D D7 fis cis h cis fis cis h cis D7 cis fis cis h cis fis cis h cis fis cis h cis D7 cis fis cis h cis fis cis h cis

66. Od Turbacza Od Turbacza wieje wiatr Niesie nam t wie e tej nocy szczyty gr Przykry wiey nieg A w dolinach pikna jesie Zote licie lec z drzew Od Turbacza wieje wiatr Niesie zimny wiew Zima biaym paszczem swym Ju okrya Tatry Mga zabraa socu blask Wiej zimne wiatry A w dolinach pikna jesie zote licie lec z drzew Od Zawratu wieje wiatr Niesie zimny wiew Hej dziewczyno nie smu si W ten jesienny czas Chocia raz umiechnij si Przywr oczom blask To nic e na szczytach zima A w dolinach jesie ju Umiech twj przemieni wszystko Wiosna wrci znw 67. By i W grudniow noc na Wielki Wz Powrzuca czarne wichry skute w mrz I wie je w skrzypie nienych takt nienych takt A potem suchym sianem moszczc dno Majowym koniom woa wio By na soneczny wypa trakt wypa trakt By majem socem i ksiycem Gwiazdami spada na ulice I przez jesienn pustk gr I rk zbiera deszcze z cikich chmur A z czerni staww zmiata mgy zmiata mgy A potem zej na syty halny st I lipcem soneczne skry By w zotym snopie znie je w d znie je w d dA gd gadgd dAg ad gadgd Bd Ad d Ad d Ad FC dA d Ad

(d g d A d)

68. Grosza nie mam Ja o drog si nie pytam Bo niewany dla mnie czas Nie zabdz bo nie mog Domu nie mam ju od lat Grosza nie mam i nie bd Nigdy swego domu mia Ale zawsze robi bd To co tylko bd chcia Jaki drab kamieniem cisn Za mn jak za jakim psem Dziwi wtedy si ludziska e co pewnie ukra chc Gdy mnie gd za gardo cinie To dwie rce jeszcze mam Dziwi wtedy si ludziska e na chleb zarabiam sam Spa pod drzewem jest wesoo A na trasie kady brat Piasek sypie si pod koa A ja wolny jak ten ptak Id, id przed siebie id Nikt ci drogi nie zastpi O nic nie lkaj si Nikt ci drogi nie zastpi 69. Jaka jeste Jeste bitw moj nie skoczon W ktrej cigle o przyczek walcz Jeste drzwiami ktre otworzyem A potem przyciy mi palce Ga CDGaCD Ga CDGaCD dC dCd dC dCd Fg dCF Fg dCd

(d C d C d)

Jeste kartk z kalendarza Zagubion gdzie pomidzy szufladami I ulic na ktrej co dzie Uciekaem midzy latarniami Jeste mg ogromn niezmierzon Cisz w huku i oskotem w ciszy Jeste pirem i wyblak kartk Ktrym i na ktrej dzisiaj pisz, e Przysza do mnie a ja nie spostrzegem Dzisiaj mog tylko mwi bya Nie wiem czy na jawie wzia mnie za rk Czy jak wszystko ty si tylko nia

70. Chodzi mi po gowie Chodzi chodzi mi po gowie Czyje by tu wypi zdrowie Chodzi sobie drepcze wawo Jak w dwudziestym pod Warszaw Przemkno mi jak myl za Za kogo by tu wypi do dna Przemkno mi jak zodziej Pij za mych przyjaci z odzi Naleje kielicha i pomyl chwilk Za kogo by tu oprni szyjk I nie zakocz tego chlaska Zanim nie wypij za przyjaci z Gdaska Odbij butelk i pomyl chwilk Za kogo by tu oprni szyjk I niech co tam kac niech mnie boli gowa Wypij za wszystkich przyjaci z Piotrkowa Wypij te zdrowie Olka Grotowskiego On za mnie moe wic wypij za niego Wygosz te specjalny toast Grzmica Plitrwa niech yje sto lat 71. Drogi lesie Na polanie na niadanie Wyszy sobie dwie mode anie Jedna ania troch wiksza A ta druga ciut ciut mniejsza Drogi lesie krta drogo I ty pikna grska wodo Jak daleko w kilometrach A jak blisko mego serca Nad grami nad lasami Soce bawi si w berka z chmurami Byle dalej od zachodu Jutro harce znw od wschodu By czowiekiem to pytanie Jake czasem trudno odpowiedzie sobie na nie Trzeba tylko wicej dawa Mniej zabiera wicej kocha G G D CG GD CD GD CD DGD DGAD DGD DGAD GDGD GDAD GDGD GDAD

72. Barman Wieczorem przy stoach w moim barze Tym naprzeciwko kocioa Siadaj ludzkie twarze Tych ktrym Bg pomc nie zdoa Nad blatem byszczcym jak czoo Starego ksiyca w peni Na smutno i na wesoo Spijaj si frajerzy dzielni Panie barman jeszcze nalej Nie za duo tak w sam raz Nam do nieba coraz dalej Wida los nie kocha nas Przed sumieniem si tumacz e w tej wanie szklance whisky Dzi na dnie jeszcze zobacz Swoj gwiazd ktrej szuka tu przyszli Pij za szczcie co przeszo Obok niezauwaone Za nadziej zuchwale tak grzeszn Za swe spracowane donie Nad ranem gdy sprztam w moim barze Okruchy szka serca stuczone Widz odesze std twarze Sysz ich toasty niespenione Za mio ktr czas zabi Za karty co kiepsko nam id Za tego co nam bogosawi To ycie co tak nam obrzydo Panie barman jeszcze nalej Nie za duo tak w sam raz Tak by gow mi na karku Lecz by pami trafi szlag 73. Stukot k Posiedmy jeszcze chwil na awce na peronie Nim nas zabior w podr bilety przedawnione Wszystko im jedno dokd dworce s takie same Miasta tak samo obce gdy mijasz je nad ranem Jeszcze tobie marzy si ucieczka Chcesz zapomnie o nas cho przez chwil To dlatego nagle sporzdniae Przestae pali rzucie wdk zbierasz na bilet CG GCE aE EaEaG C G G7 G G7 C C7 F C G G7 C C7 FC Ga FC G G7

74. Piosenka w sam por Pozwl odej ju e nie cakiem zechciej wierzy Pozwl odej ju Najlepszemu z Twych onierzy Miejsce w szyku znam onierz mieszka w czasie przeszym Gdy w swojej roli ma trwa Tam we mnie oboki Oboki gstniej Tam dzban przepeniony lekko si chyli Tam para danieli przykrywa si knieja Noc wry z nocnych motyli hD A Fis hD A Fis hD A Fis hAh

Na mnie ju pora Nim sowo za ciasne Nim gest za obszerny Nim karta znaczona Nim zimna koszula obejmie caunem Te chwile co w nas jak ikona Tam we mnie granica Granica za cicha Tam grobla mizerna nadmiaru nie zbiera Tam stranik zakada ach przemytnika Noc wry z rki dokera Pozwl odej ju e nie cakiem moesz wierzy Pozwl odej ju Najlepszemu z twych onierzy Miejsce w szyku znam Moje miejsce w czasie przeszym Gdy w swojej roli mam trwa 75. Piosenka moja Piosenka moja po wiecie chodzi w lnianej koszuli I o podwioniu w borach zawodzi gosem zazuli lady jej stopek wiatr cichy zwiewa obmywa rosa Kiedy po wiecie chodzi i piewa jasna i bosa Piosenka moja z rodu sierota cudzo jej wszdzie Chciaaby lecie gdzie zorza zota jak te abdzie Jak te abdzie puchy rozwiewa gdzie ku jutrzence Kiedy po wiecie chodzi i piewa wznoszca rce Piosenka moja yje tsknic jak czarnym chlebem Ani j jasne cuda zachwyc pod obcym niebem Ku gwiedzie patrzy cudem omdlewa blaski drcymi Kiedy po wiecie chodzi i piewa o swojej ziemi aE dEa aE dEa

76. Port Amsterdam Jest port wielki jak wiat co si zwie Amsterdam Marynarze od lat pieni swe nuc tam Jest jak wiat wielki port marynarze w nim pi Jak daleki pi fiord zanim wit zbudzi go Jest port wielki jak wiat co si zwie Amsterdam Marynarze od lat pieni swe nuc tam Jest port wielki jak wiat co si zwie Amsterdam Marynarze od lat nowi rodz si tam Marynarze od lat zwo tam ze swych ajb Obrus wielki jak wiat czeka ich w kadej z knajp Obnaaj swe ky skonne wgry si w t noc W tuste podbrzusza ryb w spasy ksiyc i w noc Do apczywych ich ap wszystko wpada na er Tuszcz skapuje kap kap z rybich wtrb i serc Potem pijani w sztok w mrok odchodz spod miech A z bebechw ich w krg pynie czkawka i miech Jest port wielki jak wiat co si zwie Amsterdam Marynarze od lat tace swe tacz tam Lubi to bez dwch zda lubi to bez zda dwch Gdy o brzuchy swych pa ocieraj swj brzuch Potem buch kogo w eb a na dwoje mu pk Bo wybrzydza si kiep na harmonii mdy jk Akordeon te ju wyda ostatni dwik I znw obrus i tuszcz i znw czkawka i miech Jest port wielki jak wiat co si zwie Amsterdam Marynarze od lat zdrowie pa pij tam Pa tych zdrowie co noc pij w grudzie czy w maj Ktre za zota trzos otwieraj im raj A gin wdka i grog a grog wdka i gin Rozpalaj im wzrok skrzyde przydaj im eby na skrzydach tych mogli wzlecie hen tam Skd si smarka na wiat i na port Amsterdam eh C H7 eh C H7 e G D H7 eh Ch C H7 e

77. Blondynka Blondynka wczoraj spotkana Na dworcu autobusowym Poznaa pewnego pana I nie chce nie chce mu wyj z gowy Kiedy znowu j spotkam Blondynk na jakiej stacji Usyszy niemiae sowa O wsplnej pnej kolacji A potem by moe romans Jak w kinie zupenie jak w kinie I bdzie mi dobrze z blondynk I Kasia jej bdzie na imi Spotyka bdziemy si pno I wci kra bdziemy godziny A moe w sobot wiosn Poznamy nasze rodziny A potem lub wsplne ycie Kolegw wybije mi z gowy Dlatego uciekam blondynkom Na dworcach autobusowych 78. Zima Jeszcze wczoraj obiecaa e zadzwoni Jeszcze wczoraj obiecaa e przyjdzie e w mioci niech j Pan Bg broni Tylko dla mnie ma najszczersze uczucie Przesiedziaem cay dzie przy telefonie Wygldaem czy nie stuka kto do drzwi Tak to prawda e mylaem tylko o niej O tej ktra ju nie miaa do mnie przyj F9/6 C9/5 G F9/6 C9/5 G F9/6 C9/5 G F9/6 C9/5 G E A2 A E A2 A cis fis cis A H H7

AH gis cis Aa aHE

Bo to zima tak to ona Zamienia serce jej w lodowaty gaz Bo to zima tak to ona Rozczya nas nie pierwszy i nie ostatni raz Lato byo takie pikne pamitam W stogu siana zbudowalimy nasz dom A w nim whisky i marlboro Uf jak piknie wtedy byo z ni Potem przysza jesie deszcz i sota Kto zburzy nasz pikny dom I powoli przechodzia jej ochota Bym zabawia j sw gr Lecz mj smutek nie jest wcale taki wielki Bo ju wkrtce wyruszy mam Do krainy penej soca Kolorowych kwiatw i wysokich palm Dla jedynej damy mego serca Wybuduj tam pikny dom A w nim whisky i marlboro i na zawsze pozostan z ni

GD aDG GD aDG

79. Wrzesie Gry dookoa spowite mg Ton jeszcze w ostatkach zieleni Sierpie dawno spakowa majdan swj Czeka na przyjcie jesieni I popyn wrzesie poprzez letni kraj Zawrzosowi ki gry zawrzosowi gaj A gdy wrzosem zalni cay ju kram Wrzesie siad na pieku zawrzosowi si sam Wiatr uparcie targa limi strci by je chcia Przecie z nudw cae lato gdzie po polu gna Wielkie poruszenie pord koron drzew Ptaki wybieraj szyk szykowny wrzeszczc kcc si 80. Przemijanie Dzie kolejny min Dzie co nic nie przynis Jeszcze si nie skoczy A nowy ju wyrs Tyle dni mino tyle marze Tylu ludzi przeszo tyle zdarze Tyle marze sennych si nie spenio Tyle dobrych gwiazd ubyo Tyle sw powiedzia Sw co nic nie znacz Moe kogo urazi Czyje oczy pacz Znowu czasu mijanie Znowu min dzie Komu przynis rado Komu smutek ze aGa CGae CGae CGaG CGae CGae CGae CGa e e7+ C H7 e e7+ C H7 e e7+ C H7 e e7+ C H7 CDe CDGDe CDGDe C H7 e

81. Na kolejowym szlaku Tysic osiemset czterdziesty by rok Gdy pomylaem czas zrobi ten krok Gdy pomylaem czas ruszy si By przey co na szlaku Fi laj li luli lula hej fi laj li luli lula hej Fi laj li luli lula hej na kolejowym szlaku A w tysic osiemset czterdziestym drugim Wiedziaem ju e cholernie to lubi Wiedziaem ju e pokochaem To pode ycie na szlaku A w tysic osiemset czterdziestym trzecim Poznaem swoj dziewczyn Betty Poznaem jasnowos Betty Poznaem j na szlaku A w tysic osiemset czterdziestym czwartym Zagraem z ni w otwarte karty I powiedziaem jej e tramp Samotnie y na szlaku Niewane ktry to bdzie rok Gdy zechcesz w kocu zrobi ten krok Gdy zechcesz w kocu ruszy si By przey co na szlaku Niewane ile bdziesz mie lat Gdy znudzi ci twj spokojny wiat Gdy zechcesz mocno po msku y A tak si yje na szlaku 82. Posiedzimy jeszcze troch Dzie znowu koczy si piewem Kadzie do snu swoje nuty Ogie zaczyna gra piano Cisza czeka na znak Posiedzimy jeszcze troch Popleciemy co trzy po trzy Nim si ywe oczy iskier zamkn Posiedzimy jeszcze troch I pjdziemy w stron nocy Wygasimy dzie do koca cisz Na posrebrzonej polanie Noc pooya si w trawie Gdzie w rozpuszczonych jej wosach Znowu snu nie odnajd eA eA Dh CDe GD eh aeCDeD GD eh aeCDe e D e aDe

83. Ciebie brak Dzi na cianie wydrapaem yk twoje inicjay I kotwic ju ykaem Bo wspomnienia spa nie day Obudziem si wymity Cay mokry i zmczony Dziel nas krat grube prty Czuj mikko warg spragnionych I tylko mi ciebie brak w tym winiu I tylko mi ciebie brak ciebie tu ciebie tu Czy pamitasz te gorce Noce nasze nieprzespane Te mioci paajce Sowa nam tak dobrze znane Kaloryfer nie zastpi Ud gorcych podania Kiedy to si wreszcie skoczy Znowu dzisiaj nic ze spania I tylko mi ciebie brak w tym winiu I tylko mi ciebie brak ciebie tu ciebie tu Byszcz sznyty na mych rkach Ju na dworze cakiem ciemno Gdzie na pryczy ssiad stka Kiedy bdziesz razem ze mn Kiedy wte twe paluszki Pogadz me tatuae Kiedy szczupe twoje nki Oplot mnie dne wrae I tylko mi ciebie brak w tym winiu I tylko mi ciebie brak ciebie tu ciebie tu Znowu paczk dzi dostaem Zawizan twoj rk Ca noc gorzko pakaem Wszystko we mnie zmiko pko W paczce byy chleb kiebasa Papierosy puszka mleka I na kartce napisane Sowa trzy: Ja kocham czekam I tylko mi ciebie brak w tym winiu I tylko mi ciebie brak ciebie tu ciebie tu Och! Stefan Jak mi ciebie brak w tym winiu I tylko mi ciebie brak ciebie tu a D7 E7 F7 E7 a D7 E7 F7 E7 a D7 E7 F7 E7 a D7 E7 F7 E7 a D7 a F7 E7 a

84. Grusza a sprawa polska Kiedy wydam ostatni zotwk I nie bd mie nic do stracenia Czy zostan mi jeszcze na staro Cho zudzenia Gdy si stocz na dno tego wiata Gdy zepchniecie mnie ju na margines Czy zrozumie kto moje szalestwo Ca win A tymczasem w tumie pod grusz Le sobie na jednym z dwch bokw I mam to co pod grusz najwitsze wity spokj A ta grusza ronie i ronie I przesania ju prawie p nieba A tum ronie wraz z grusz i ley Tak jak trzeba Gdy odle ju swoje z nawizk Kiedy bd ju gotw do drogi Czy potrafi mnie jeszcze udwign Moje nogi Moe kiedy w przypywie odwagi Albo strachu stokrotnie wikszego Znajd w sobie do si by t grusz Zrwna z ziemi A tymczasem w cieniu pod grusz Zalegamy bezpiecznie odogiem Tylko patrze jak nam to leenie Wyjdzie bokiem Ale nic to pijmy spokojnie Byle co nas na szczcie nie rusza Niechaj do snu koysze nas nasza wita grusza GDG C A0 G e a C cis7/5GDG G A0 G C A0 G e a C cis7/5GDG

85. W telewizji pokazali W telewizji pokazali A uczeni podchwycili e jednemu psu gdzie w Azji Mona przyszy eb od wini Wykry pies bimbrowni na czas Wycinanki robi wujek Jak smarowa margaryn Telewizja transmituje Usia-siusia cepeliada W Skierniewicach dwie kotownie Jak gonili hitlerowca To mu opaday spodnie Usia-siusia cepeliada Na kombajnie chop si szkoli Na dodatek wygra moe Kocwk od banderoli W telewizji czterej znawcy Od nawozw i od wiata Przewiduj co si zdarzy W Gwatemali za trzy lata Masy pracujce strac Gdy realna paca spadnie A Kamboda nie dostrzega e Pol Pot im wadz zgarnie W telewizji pokazali Wczoraj koci nagich dzieci Zastrzelonych gdzie w Angoli Pokazali wiee groby wiee groby zawsze wzrusz Obojtnie gdzie kopane Jak porosn wyjdzie na jaw Kto szczu i co byo grane W telewizji pokazali Wczoraj wyrok na kasjera Za kradzie czterech tysicy Cztery lata pi miesicy Patrzy prawy obywatel Mija dzie za dniem godzina A z nim razem na kanapie Relaksuje si rodzina Z telewizji jego matka z gazet dzieci do zrobienia ona jakby troch z radia a on cay z obwieszczenia Z telewizji nasze matki z gazet dzieci do zrobienia ony jakby troch z radia a my wszyscy z obwieszczenia Usia-siusia cepeliada w ogrdeczku panna Mania Chmurka si przejzyczya jaja nie do wytrzymania CG da

86. Bieszczadzkie anioy Anioy s takie ciche zwaszcza te w Bieszczadach aG Gdy spotkasz takiego w grach wiele z nim nie pogadasz a e Najwyej na ucho ci powie gdy bdzie w dobrym humorze CGCF e skrzyda nosi w plecaku nawet przy dobrej pogodzie C G a e a Anioy s cae zielone zwaszcza te w Bieszczadach atwo w trawie si kryj i w opuszczonych sadach W zielone graj ukradkiem nawet karty maj zielone Zielone maj pojcie a nawet zielony kielonek Anioy bieszczadzkie Bieszczadzkie anioy Duo w was radoci I dobrej pogody Bieszczadzkie anioy Anioy bieszczadzkie Gdy skrzydem ci dotkn Ju jeste ich bratem Anioy s cakiem samotne zwaszcza te w Bieszczadach W kapliczkach zim drzemi cho moe im nie wypada Czasem taki anio samotny zapomni dokd ma lecie I wtedy cae Bieszczady maj szalon uciech Anioy bieszczadzkie Bieszczadzkie anioy Duo w was radoci I dobrej pogody Bieszczadzkie anioy Anioy bieszczadzkie Gdy skrzydem ci trc Ju jeste ich bratem Anioy s wiecznie ulotne zwaszcza te w Bieszczadach Nas te czasami nosi po ich anielskich ladach One nam przyzwalaj i skrzydem wskazuj drog I wtedy w nas si zapala wieczny bieszczadzki ogie Anioy bieszczadzkie Bieszczadzkie anioy Duo w was radoci I dobrej pogody Bieszczadzkie anioy Anioy bieszczadzkie Gdy skrzydem ci musn Ju jeste ich bratem CG a C Ga

87. Po si na polu Idziesz drog nie wiedzc gdzie ta droga moe zawie ci Idziesz drog wiatr w zboach gra przy drodze drzewa dwa Otula ci oywczy cie wdrujesz tak ju czwarty dzie Na drodze wiatr podnosi kurz i nie ma ciebie ju Po si na polu zamknij oczy gdy ci nogi zabol Ludziom umiech pogodny lesz pisz w polu gdy ci zapie zmierzch W porannej rosie myjesz twarz i zi zapachy znasz Koysa ci niejeden deszcz i chmury znasz i znasz pacz wierzb Skowronka w locie zoty gos i na polanie wrzos W kieszeni ostatnich zotych sto w plecaku te byszczao dno Ju pora ju wraca czas tak smutno szumi las Autobus znw powiezie nas do gwarnych zatoczonych miast Lecz wrcisz tu tu miejsce twe wrd k i traw i drzew 88. Sally Brown II Kiedy statek ma po rejsie wej do portu I wiadomo e wpyniecie lada dzie Wszystko nas zachwyca wszystko cieszy Tylko jedno z powiek spdza sen To Sally Brown raz blondyna raz Mulatka To Sally Brown swj zocisty czesze lok To na jej piersiach udach i poladkach Kady z was cho raz zawiesi wzrok To Sally Brown heroina kubrykw To z Sally Brown kady z was by chtnie leg Kady z wyjtkiem Mechanikw Bo Mechanicy Szanty tylko Meg Polowaam kiedy ostro na bosmana Cho chopisko tpy by jak mu Tyle razy wlec go chciaam do otarza Na zo zawsze kto mi szyki psu Jedno tylko sytuacji rozwizanie By spokojnie doy koca swoich dni Zawzi si i w ycie wprowadzi T myl co jak obsesja we bie tkwi By Sally Brown czy blondyn czy Mulatk By Sally Brown i upina wosy w kok By na mych piersiach udach i poladkach Kady z was cho raz zawiesi wzrok By Sally Brown heroin kubrykw By ze mn wanie kady chtnie leg Kady z wyjtkiem mechanikw Oni niech dalej do spki mcz Meg aEa da da FE a aE da FE a aE da FE aGdCG CGdea aGdCG CGdea CGFGC

89. A wieczorem do tawerny Kiedy w domu jest ju za wygodnie I za oknem nie wystarcza wiat We na drog troch wspomnie I piosenek nie zapomnij Ruszaj z nami na wdrwki szlak A wieczorem do tawerny Tam gdzie beczka z piwem penym Jutro dalej wylewamy my A moe z nami kto I cho czasem deszcz przemoczy srogo I ar a nieba czasem leje si Mury trzyma nas nie mog Gdy idziemy poln drog Za zakrtem inny czeka dzie Ludzk rzecz jest by wdrowa Pozna cay dookoa wiat Wic ruszajmy razem drog Pki nogi nosi mog Pki mody pki na to czas 90. Pn noc jesieni Pn noc jesieni ju blisko Pn noc jesieni ju blisko Gdzie w oddali kwitnie ognisko Stoj sierpy powleczone chodem Stoj sierpy powleczone chodem Podcigaj kolana pod brod W krg kobiety siedz w milczeniu W krg kobiety siedz w milczeniu Wpatruj si w barwy pomieni I tylko czasem ptak jaki wrzanie I tylko czasem ptak jaki wrzanie Ja nie zasn nie zasn Wszystko jest normalnie poza tem Wszystko jest normalnie poza tem Zwyka pnoc poegnanie z latem Tak mija ta dziwna godzina Tak mija ta dziwna godzina Gdy si koczy co a co zaczyna adEa aEaG CdEa Ghe CG D C GD CG CG CGD D7 G

91. Niebo do wynajcia

Na tablicy ogosze pod hasem lokale Przeczytaem przedwczoraj ogoszenie ciekawe Na tablicy ogosze fioletowym flamastrem Kto nabazgra sw kilka dziwna bya ich tre Niebo do wynajcia Niebo z widokiem na raj Tam gdzie spokj jest wity No bo wici s pascy Szklank ciepej herbaty poczstuje ci Pan Pomylaem to wietnie takie niebo na ziemi Grzechw nikt nie przelicza nikt nie szpera w szufladzie Pomylaem to wietnie i spojrzaem na adres Lecz deszcz rozmy litery i ju nie wiem gdzie jest Gdy wrciem do domu gdzie si bkit z betonem Splata w Babel wysoki sigajcy do chmur Zaparzyem herbat w swym pokoju nad wiatem Mylc nic nie straciem pewnie tak jest i tam W niebie do wynajcia W niebie z widokiem na raj Tam gdzie spokj jest wity No bo wici s pascy Szklank ciepej herbaty poczstuje ci Pan 92. Bukowina I W Bukowinie gry w niebie postrzpionym W Bukowinie rosn skrzyda witym bukom Min dzie wiatrem z hal rozdzwoniony I nie mog znale Bukowiny i nie mog znale Chocia gwiazdy mnie prowadz cigle szukam W Bukowinie zaronite echem lasy W Bukowinie li zieleni si i zoci piewa czasem banior ciemnym basem I nie mog znale Bukowiny i nie mog znale Cho ju szukam godzin krocie i dni krocie W Bukowinie deszczem z chmur opada Okrzyk ptasi zawieszony w niebie Nocka gwiezdn gadk grom gada I nie mog znale Bukowiny i nie mog znale Cho mnie woa Bukowina wci do siebie

e e a e Dhe Dhe D he Dhe

a d7 e7 a7 a d7 e7 a7 C7+ G C7+ a7 d7 e7 a7 d7 e7 a7 d7 a7 e7 a7

93. Szesnacie ton

Kto mwi e z gliny ulepi mnie Pan Lecz przecie si skadam z koci i krwi Z koci i krwi i z jarzma na kark I pary rk pary silnych rk Co dzie szesnacie ton i co z tego mam Tym wicej mam dugw im wicej mam lat Nie woaj wity Piotrze ja nie mog przyj Bo dusz swoj oddaem za dug Gdy matka mnie rodzia pochmurny by wit Podniosem wic szufle poszedem pod szyb Nadzorca mi rzek nie zbawi ci Pan Zaaduj co dzie po szesnacie ton Czort moe daby rad a moe i nie Szesnastu tonom podoa co dzie Szesnacie ton szesnacie jak drut Co dzie nie da rady nawet i we dwch Gdy kiedy mnie spotkasz lepiej z drogi mi zejd Bo byli ju tacy nie pytaj gdzie s Nie pytaj gdzie s bo zawsze jest kto Nie ten to w co urzdzi ci 94. Ballada o witym Mikoaju W rozstrzelanej chacie Rozpaliem ogie Z rozwalonych piecw Pieni wyniosem wgle Nacignem na drzazgi gontw Bkitn pacht nieba Bd malowa od nowa Wiosk w dolinie wity Mikoaju Opowiedz jak to byo Jakie pieni piewano Gdzie si pasy konie A on nie chce gada Ze mn po polsku Z wypalonych renic Tylko deszcze pyn Hej lepcze naucz swoje Dziecko po emkowsku Bdziecie razem ebra W malowanych wioskach a G E7 aGa aGE FE aC dE adea dea CG CE adea d G (d E a)

95. Morze moje morze Hej me Batyckie Morze wdziczny ci jestem bardzo dCAdFCF

To ty mnie wychowao to ty mnie wychowao Szko mi dao tward Szko mi dao tward uczyo odzi pywa agle piknie cerowa agle piknie cerowa Codziennie pokad zmywa Codziennie pokad zmywa od soli i od kurzy Mosidze wyglansowa mosidze wyglansowa W ciszy czy w czasie burzy W ciszy czy w czasie burzy trzeba przy pracy piewa Bo kiedy piewu nie ma bo kiedy piewu niema Neptun si bdzie gniewa Neptun si bdzie gniewa i kltw brzydk rzuci Wpakuje na mielizn wpakuje na mielizn Albo nam d wywrci Albo nam d wywrci i krzyknie hej partacze Nakarmi wami rybki nakarmi wami rybki Nikt po was nie zapacze Nikt po nas nie zapacze nikt nam nie dopomoe Za wszystkie mie rady za wszystkie mie rady Dzikuj tobie morze Hej morze moje morze wdziczny ci jestem bardzo To ty mnie wychowao to ty mnie wychowao Szko mi dao tward 96. Nie brookliski most Rozdzierajcy jak tygrysa pazur Antylopy plecy jest smutek czowieczy Nie brookliski most ale przemieni W jasny nowy dzie najsmutniejsz noc To jest dopiero co Przeraajcy jak ozdoba wiata Co w malignie bredzi jest obd czowieczy Nie brookliski most lecz na drug stron Gow przebi si przez obdu los To jest dopiero co dC dCd CdC dCd Cd

gCFg dAd

Bdziemy smuci si starannie bdziemy szale nienagannie Bdziemy naprzd niesychanie ku polanie

97. Wiosna w naszej wsi U nas we wsi o zimie niewielu pamita Po grudniowych nieycach nawet ladu nie ma dg B7 A7 d A7

Ozimina okrzepa znowu id wita Nowe wita i nowe witeczne zudzenia A prognozy na jutro b.z. duo soca Prdzej zmarzn Murzyni ni wjt naszej wioski Lecz w Afryce jak dotd jest raczej gorco A nas gnbi niewielkie codzienne przymrozki

dg B7 A7 d A7

No ale c wiosna nie musi by wcale tak ciepo Owszem ciepo lecz wcale bynajmniej nie tak Zieleni si sosna c wiosna zieleni si drzewko Wrona kracze wronie wolno wiadomo wiosenny to ptak U nas we wsi ju wiosna inaczej si patrzy Z ciepych krajw powrci wjt z ca rodzin Id wita kapusty dla wszystkich wystarczy Nie ma to jak kapusta z prawdziw sonin W gminie wysza ustawa e bdzie urodzaj Plony wzrosn przecitnie o dwiecie sze gwek A Bielinka z ambony potpi dobrodziej Od dzi bdzie ar som a u nas przednwek No ale c wiosna nie musi by wcale tak syto Owszem syto lecz wcale bynajmniej nie tak Wylaa znw Prosna jak zwykle za ciasne koryto Mid i mleko zalay znw pola a to dobry znak 98. Nie rozdziobi nas kruki Nie rozdziobi nas kruki Ni wrony ani nic Nie rozszarpi na sztuki Poezji wcieke ky Ruszaj si Bruno idziemy na piwo Niechybnie brakuje tam nas Od stania w miejscu nie jeden ju zgin Niejeden zgin ju kwiat Nie omami nas forsa Ni sawy pusty dwik Inn cigamy posta Realnej zjawy tren Nie zdechniemy tak szybko Jak sobie roi mier Ziemia dla nas za pytka Fruniemy w gry gdzie

gCd g C7 F A7 gCd gAd

D G0 h G Fis e A7/4 D G0 h G DAG Fis h GDA Fis h GDAD

99. Bukowina II Do wytoczyli ba prnych przed domy kalecy yj jak yli bezwolni gusi i lepi Nie wspczuj szkoda ez i alu CdFC CdFC dGe

Bezbarwni s bo chc by szarzy Ty wyej wyej bd i dalej Ni ci co si wyzbyli marze

dGCea e F Fis G C dGC

Niechaj zalni Bukowina w barwie malin CFG Niechaj zabrzmi Bukowina w wiatru szumie CFG Dzie min dzie min nadszed wieczr C d C wiece gwiazd zapali FG Siad przy ogniu pie posysza i umilk CdFC Po dniach zgiekliwych po nocach wyoonych brukiem W zastygym szkliwie gwiazd neonowych prno szuka Tego co tylko zielonoci Na palcach zaplecionych drzemie Rozewrzyj donie mocniej mocniej Za kark chwy soce signij w niebo Odnale musisz gdzie gry chmurom do podaj Gdzie deszcz i susze gdzie lipce padzierniki maje Staj si rokiem wzem ycia Twj dom bukowy zawieszony U nieba pnia kropl ywicy Bkitny zoty i zielony 100. Jest ju za pno nie jest za pno Jeszcze zdymy w dungli ludzkoci siebie odnale Tskno zawrotna przyblia nas Zbiegn si wreszcie tory sieroce naszych dwu planet Cudnie spokrewni si ciaa nam Jest ju za pno! Nie jest za pno! Jest ju za pno! Nie jest za pno! Jest ju za pno! Nie jest za pno! Jeszcze zdymy tanio wynaj ma mansard Z oknem na rzek lub te na park Z oem szerokim piecem wysokim ciennym zegarem Schodzi bdziemy codziennie w wiat Jeszcze zdymy nasz mioci siebie zachwyci Siebie zachwyci i wszystko w krg Wojna to bdzie straszna bo czas nas bdzie chcia zniszczy Lecz nam si uda zachwyci go GaG C G a D7 GaG C G a D7 hC hC hCaD

101. Nocna piosenka o miecie W miecie jak ryby tramwaje A miasto jak studnia bez dna CG FaG

A niebo jak uraw a niebo jak uraw C G G7 a Schyla si noc i witem i powstaje C d Nad rybn studni bez dna Eea Zaukw lipcem sparzonych Wyciszy nie moe zmrok Zasiedli na awkach Zasiedli na awkach Ludzie co twarze dniem umczone Pod lipiec kad i zmrok Pod lipiec kad i zmrok A7 F GFC E7 a FC GC Ga

Nie pi bo spotka chc w miecie T cisz co gsta jak noc Rozmawia z krokami swoimi krokami I oto id nocy naprzeciw Bo wok cisza i noc Czekam a neon przytumi Rozmyta latarnia dnia Odnajd si cienie odnajd si cienie I ludmi ulice zatumi Czekam na przyjcie dnia Czekam na przyjcie dnia 102. Ballada majowa Brnem do ciebie maju przez mrozy i biele Przez nieyce i zaspy i lute zawieje Przez bezbarwne szpitalne korytarze stycznia W tych korytarzach soce gaso ustawicznie A teraz maj dokoa maj wywica ogrody I cay ja i cay ja zanurzony w Jordanie pogody A teraz maj i maj i maj dokoa si wici Od wonnych bzw szalonych bzw Wprost w gowie si krci I pyn przeze mnie dmuchawce Jak dziecistwa echa I wielka jest majowa noc Kiedy niebo si do ziemi umiecha pi w twoim wntrzu chopiec W chopcu pierwszy zachwyt poznaj Z twoich ziaren wyrosn sady Strudzonemu pielgrzymk ulyj dodaj wiary D A A7 h G fis G A D A A7 h G fis G A D A A7 h GDGA D A A7 h GD GAD

103. Zegarmistrz wiata A kiedy przyjdzie take po mnie Zegarmistrz wiata purpurowy By mi zabeta bkit w gowie

To bd jasny i gotowy Spyn przeze mnie dni na przestrza Zgasn podogi i powietrza Na wszystko jeszcze raz popatrz I pjd nie wiem gdzie na zawsze 104. Czarny blues o czwartej nad ranem Czwarta nad ranem moe sen przyjdzie Moe mnie odwiedzisz Czwarta nad ranem moe sen przyjdzie Moe mnie odwiedzisz Czemu Ci nie ma na odlego rki Czemu mwimy do siebie listami Gdy Ci to piewam u mnie penia lata Gdy to usyszysz bdzie koniec zimy Czemu si budz o czwartej nad ranem I wosy Twoje prbuj ugaska Lecz nigdzie nie ma Twoich wosw Jest tylko blada nocna lampka ysa piewaczka piewamy bluesa bo czwarta nad ranem Tak cicho eby nie zbudzi ssiadw Czajnik z gwizdkiem wiruje na gazie Mylaby kto e rodem z Manhattanu. Czwarta nad ranem moe sen przyjdzie Moe mnie odwiedzisz Czwarta nad ranem moe sen przyjdzie Moe mnie odwiedzisz Herbata czarna myli rozjania a list Twj sam si czyta e mona go piewa za oknem mrucz bluesa topole z Krupniczej I jeszcze straak wszed na solo ten z Mariackiej wiey Jego trbka jak ksiyc biegnie nad topol Nigdzie si jej nie pieszy Ju pita moe sen przyjdzie Moe mnie odwiedzisz Ju pita moe sen przyjdzie Moe mnie odwiedzisz A cis DA E fis DEA AE fis cis DA DE AE fis cis DA D E fis AE fis cis DA DE

105. Kim waciwie bya ta pikna pani? Nikt nie zna cieek gwiazd Wybracem kto wrd nas Zapuka kto to do mnie go aG ea dCG

Wczyem si jak cie Czekaem na ten dzie I stoisz w drzwiach jak dziwny ptak Wiec bardzo prosz wejd Tu siadaj rozgo si I zdrad mi kim ty jest Madame Albo nie zdradzaj mi Lepiej nie mwmy nic Lepiej nie mwmy nic Niemiao sunie brzask Zatrzyma chciabym czas Inaczej jest czas musi biec Gdzie w dali zapia kur Niemodny wdziewasz strj Ju stoisz w drzwiach jak dziwny ptak Wiec jednak musisz pj Posyasz mi przez prg Ulotny umiech swj Madame Lecz bd czeka przyjd Gdy tylko zechcesz przyjd Bdziemy razem y Ja bd czeka przyjd Gdy tylko zechcesz przyjd Bdziemy razem y

aG ea dCG FG ea FG ea G FC

106. Bawitko Wag zabran Temidzie Bawimy si w sprawiedliwo Na jednej szali zo kadziemy Na drugiej dobro i lito Na drugiej dobro i lito Wszyscy si ciesz z rwnowagi Garda zdzieramy w wiwatach Wszyscy si ciesz z rwnowagi Wskazwk puszczamy po latach Wskazwk puszczamy po latach Oj nieadnie czowieku nieadnie Oj nieadnie czowieku brzydko Ty si cae ycie bawisz Czasem sobie zmieniasz bawitko Ksigami bawimy si w mdro Zabawa to dla upartych Z ksig budujemy nauki i domy A przecie ksigi to karty A przecie ksigi to karty Raz hucz brawa raz dziaa Ju si gubimy w erratach Na ile to mdre na ile starczy Kto nas osdzi po latach Kto nas osdzi po latach Oj nieadnie czowieku nieadnie Oj nieadnie czowieku brzydko Ty si cae ycie bawisz Czasem sobie zmieniasz bawitko Jest jeszcze jedna zabawa Te popularna cho nie nowa Do niej potrzebnych jest dwoje ludzi I sowa i sowa i sowa I sowa i sowa i sowa Sowami bawimy si w mio Sowa skadamy w kwiatach Potem przyprsz je licie jesieni Odgrzebujemy po latach Odgrzebujemy po latach Oj nieadnie czowieku nieadnie Oj nieadnie czowieku brzydko Ty si cae ycie bawisz Czasem sobie zmieniasz bawitko eDe eDhe GDe eDe eDe eDe eDGD eDe GDe

107. Piosenka bez tytuu Popatrz niebo si kania Niebo rowe Wiatrem sypane w kolorze Soce przychodzi Jak go najlepszy Wiatr si umila na wietrzyk Jeszcze si tyle stanie Jeszcze si tyle zmieni Rosn nam nowe twarze do soca Popatrz drzewo si czesze Drzewo olbrzymie Po niebie gami wiatr pisze Rzeka si mieje dobr nowin Wszystkie ale odpyn 108. Na dzie odejcia Na dzie odejcia daa mi Placek pszeniczny i stare sny Zdjte cichaczem z alkowy cian Zioa od ludzi i do ran A teraz id ubrany w rowe nadzieje A ludzie zamki zbroj przed zodziejem A za drzwiami kutymi wiatr wieje Wieje wiatr wieje wiatr Pajczej przdzy wziem pk I skiby ndzy co niszczy lk I porzuciem swoje woci Serce opuche od mioci W labirynt miasta wchodzc wiem Co prawd jest a co jest snem I wiem e w bramach obcych miast Znw mnie przywita zamkw trzask I przymkn oczy kaza wiat Na to wszystko co tyle lat Uczya matka w sobie nosi I raczej pragn nili prosi aC dGa aC dGa CdGa CdGa CdGa GaGa eG a H7 C G H7 eG a H7 C G H7 H7 e H7 e a G H7

109. Pie na wyjcie Id czowieku id rozpowiedz Idcie wszystkie stany Kolorowi biali czarni Idcie zwaszcza wy ludkowie Przez na ocie bramy Dla wszystkich starczy miejsca Pod wielkim dachem nieba Rozejdcie si po drogach Po kach po rozogach Po polach boniach i wygonach W blasku soca w cieniu chmur Rozejdcie si po niu Rozejdcie si po wyu Rozejdcie si po paskowyu W blasku soca w cieniu chmur Dla wszystkich starczy miejsca Pod wielkim dachem nieba Na ziemi ktrej ja i ty Nie zamienimy w bagno krwi 110. Opady mgy, wstaje nowy dzie Opady mgy i miasto ze snu si budzi Gr czmycha ju noc Kto tam cicho czeka by kto powrci Do gwiazd jest bliej ni krok Pies si wczy popod murami bezdomny Niesie si tsknota czyja na wiata cztery strony A ziemia toczy toczy swj garb uroczy Toczy toczy si los Ty co paczesz aeby mia mg si kto Ju do ju do ju do Odpd czarne myli do ju twoich ez Niech to wszystko przepadnie we mgle Bo nowy dzie wstaje bo nowy dzie wstaje Nowy dzie Z czarnego snu ju miasto si wynurza Soce wschodzi gdzie tam Tramwaj na przystanku zakwit jak ra Uchodz cienie do bram Cign swoje wzki dwukki mleczarze Nad dachami snuj si sny podlotkw pene marze A ziemia toczy toczy swj garb uroczy Toczy toczy si los Ty co paczesz aeby mia mg si kto Ju do ju do ju do Odpd czarne myli porzu bdny wzrok Niech to wszystko zabierze ju noc Bo nowy dzie wstaje bo nowy dzie wstaje Nowy dzie GC GD GC GD GC GD a d E FG ae CGae CGae Ce ae Ce ae FG FG FG ae Ceae Ceae Ceae Ceae

111. Polsko-ruska Madonna Polsko-ruska madonna Polsko-starocerkiewna Z gorejcego zota Z ywego drewna srebra FGa FGa FGa FGa FGd FGd FGd CG

Bizantyjsko-sowiaska W nienobiaych sukienkach Nie na bielonych ptnach Na trumiennych na trumiennych deskach Nie bojarska nie carska Zasmucona kamienna twarz Nie bojarska nie carska Zasmucona chopska ikona 112. Paddy West Gdy pierwszy raz szedem w d London Road Gdzie Paddy West mia swj dom Cho nie da mi grogu a arcie mia psie Zostaem u niego dzie Powiedzia stary: Potrzeba rk Na statek zacignij si Cho trumn wszyscy eglarze go zw Tam znajdziesz swj wasny kt Wic za bracie drelichy Z umiechem na pokad wejd I powiedz e dobrym eglarzem jest Bo przysa Ci Paddy West A kiedy ju dobrze napchaem brzuch To Paddy powiada tak Na gr szoruj i zrefuj grot Bo porwie go ostry wiatr Pognaem biegiem jak kaza West Po schodach tupic jak mu Nie byo agli wic z gupia frant Firany cignem w d

GC D7 G GCG e C D7 GCG e a7 D7 GC D7 G GCG e a7 D7 GC DG

Mia Paddy szturwa przed domem swym Na supie wbitym na sztorc Sterowa kaza kursantom swym Na wachcie sta dzie i noc Czasami krzycza "All hands on the deck!" I wod z wiadra nas la I to znaczyo e przyszed sztorm i silny kadzie nas szkwa Powiedzia Paddy: Ostatnia rzecz Co j uczyni ci trza Trzy razy musisz okry st Gdzie bycze tkwi rogi dwa I wtedy brachu tak moesz rzec e zejman z ciebie i chwat Trzykrotnie ju okrye Horn i pywasz od wielu lat 113. Ballada o Krzyowcu

Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia Dokd pdzisz w stal odziany Pewnie tam, gdzie byszcz w dali Jeruzalem biae ciany Pewnie mylisz, e w wityni Zniewolony pan twj czeka eby przyszed go ocali eby przyby do z daleka Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia Byem dzisiaj w Jeruzalem Przemierzaem puste sale Pana twego nie widziaem Pan opuci wite Miasto Przed minut, przed godzin W chodnym gaju na pustyni Z Mahometem pije wino Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia Chcesz oblega Jeruzalem Strzeg go wysokie wiee Strzeg go Mahometanie Pan opuci wite Miasto Na nic powicenie twoje Po c niszczy biae wiee Po c ludzi niepokoi

e A C D

Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia Porzu walk niepotrzebn Porzu miecz i wczni swoj I jed ze mn, i jed ze mn Bo gdy szlakiem ku pnocy podaj hufce ludne Ja podnosz dumnie gow i odjedam na poudnie 114. Bieszczady Tu w dolinach wstaje mg wilgotny dzie Szczyty ogniem pon, stoki kryje cie Mokre ros trawy wypatruj dnia Ciepa, ktre pierwszy soca promie da Cicho potok gada, gwarzy pord ska O tym deszczu, co z chmury troch wody da wierki zapatrzone w horyzontu kres Gowy pragn wysoko, jak najwyej wznie Tcz kwiatw barwny pooniny an Socem wypeniony jagodowy dzban Pachnie wieym sianem pokos pysznych traw Owiec dzwoneczkami cisza niebu gra Serenad wierszczy, kaskadami gwiazd Noc w zadumie kroczy, mroku cielc paszcz Wielkim Wozem ksiyc rusza na swj szlak Pozocistym sierpem gasi lampy dnia 115. Bar na stawach e a7 D7 G H7 e a7 D7 G H7 G C D7 G G C D7 G G C D7 G G C D7 G

Jeszcze si w nocy koysze miasto 8,15 na Stawach bar Bram otwiera wchodzimy tedy Ja i Hnatowicz Jan Co tu zostao z wierszy Mistrza Klasa robotnicza fasolka z bufetu A smak poranny piwa apczywie Poznaj poematy w beretach Wszed dzielnicowy krokiem szeryfa Tpo spod dacha popatrzy Nie mieci mu si w gowie subowej e mona wypi na czczo Co tu zostao z wierszy Mistrza Kiedy wyj trzeba na papierosa A bufetowa grozi glin Gdy kto co powie goniej Pod cian zaraz przy wejciu Palc sporty z rkawa Siedli gocie wprost z wierszy Mistrza Bubu Makino wypisz wymaluj Suchalimy ich z Hnatowiczem Jak ywy poemat Staww Poezj by brzk ich kufli Kosmiczny wymiar miay sowa Lecz chopakom od ssiedniego stolika Chyba z zawodwki pobliskiej Nagle si dziwnie zachciao eby te zgredy wyszli Co tu zostao z wierszy Mistrza Chodem powiao od drzwi nie domknitych I wyszlimy z Hnatowiczem Gdzie indziej szuka poezji

F9/6 C9/5 G F9/6 C9/5 G

116. Bieszczadzki trakt Kiedy nadejdzie czas wabi nas ognia blask GDCG Na polanie gdzie krluje zy DCG Gwiezdny py w ogniu tym, zy wycinie nam dym GDCG Tacz iskry z gwiazdami, a my DCG piewajmy wszyscy w ten radosny czas piewajmy razem ilu jest tu nas Cho lata mode szybko pyn wiemy e Nie starzejemy si W lesie gdzie licho pi ma przygoda swe drzwi Chodmy tam gdzie na cianie lasu lni Oczy sw, wilcze ky, rykiem powietrze dry Tylko gwiazdy przyjazne dzi s Dorzu do ognia drzew, w gr niech pynie piew Wiatr poniesie go w wilgotny wiat Kady z nas o tym wie, znowu spotkamy si A poczy nas bieszczadzki trakt 117. Blues dla Maej Wystukaj po torach do mnie list Wtedy na pewno nie wyjedziesz caa. Niech bdzie w nim lokomotywy gwizd. Tylko to zrb jeszcze dla mnie Maa. CG aG FC dEa CDG CDe CDGe CDG

Wystukaj po torach do mnie list - choby w alfabecie Morse'a. Moja ulica jeszcze twardo pi. Jeli tak chcesz - w licie zostaw. A moglimy Maa razem k i, wit wita po kolana w rosie. A moglimy Maa razem piwo pi, Dom nasz zamieni na sto pociech. A moglimy Maa konie kra Z niebieskiego, boskiego pastwiska. A moglimy Maa w rodku lata Zbudowa soneczn przysta. h7/5a G E F C h7/5Ea

Napisz od serca do mnie list i zamieszkaj w tym licie caa. Niech miechu duo bdzie w nim. Obiecaj mi to dzisiaj Maa. Napisz od serca do mnie list, lecz prosz nie wysyaj go nigdy. W szufladzie zamknij go na klucz - niech czeka wci lepszych dni

118. Bosanova

Ta Bosanova jest jak stary, radiowy hit I niech si schowa przy niej walca rytm Gitara w rce i zwyczajnie, jak to w piosence Jak to w piosence dwiczy mi, dwiczy mi Gitara w rce i zwyczajnie, jak to w piosence Jak to w piosence dwiczy mi W tej Bosanovie sycha ptaki i szelest drzew I, daj sowo, czasem pada deszcz Pies cicho szczeka, sw melodi zanuci rzeka Zanuci rzeka swoj pie, sw pie Pies cicho szczeka, sw melodi zanuci rzeka Zanuci rzeka swoj pie Z t Bosanov pozostan na dobre i ze I ycia drog bd atwiej szed Celu nie zmieni, potykajc si o losu kamienie Kamienie losu nie zgubi mnie, o nie Celu nie zmieni, potykajc si o losu kamienie Kamienie losu nie zgubi mnie Jak to w piosence taki i w yciu wszystkiego jest kres Gitara w rce - to ju tyle lat Ganie papieros, nad butelk kiwa si gowa Moje ycie to Bosanova, to mj wiat, mj wiat Ganie papieros, nad butelk kiwa si gowa Moje ycie to Bosanova, to mj wiat, mj wiat Moje ycie to Bosanova Moje ycie to Bosanova 119. Chyba ju mona i spa Chyba ju mona i spa Dzi chyba nic si nie zdarzy Chyba ju mona si pooy Marze na jutro trzeba namarzy. Tamt kartk z wczorajszej nocy Trzeba zmi i pooy w koszu I od nowa, na nowej kartce Pisa nowy, miosny list do losu. Albo donos napisa na ycie, Bo naley mu si swoj drog, I podpisa zgryliwie: yczliwy, Tylko gdzie to wysa, do kogo? Takie ko, a taka dobra rzecz, To by wietny pomys z tym kiem; Jak kto chce sobie ycie poprawi, To wystarczy poprawi poduszk. CE CE CE CEC gf ga gf gfC

ad G C A7 d E7 a F d E7 a A7 d E7 a F d E7 F G F G

h Fis Fis h H7 e Fis h G e Fis h H7 e Fis h G e Fis h e Fis h G e Fis h e Fis h G e Fis h

120. Cicha woda Pyn strumie przez zielony las A przy brzegu lea stukilowy gaz Pyn strumie, min jaki czas Stukilowy gaz gdzie zgin Strumie pynie tak jak pyn Cicha woda brzegi rwie Nie wiesz nawet jak i gdzie Nie zdysz nawet zabezpieczy si Bo nie zna nikt metody By si ustrzec cichej wody Cicha woda brzegi rwie W jaki sposb, kto to wie Ma racj, e tak powiem, to przysowie Cicha woda brzegi rwie Sza dziewczyna przez zielony las Popatrzya na mnie tyko jeden raz Popatrzya, min jaki czas Lecz widocznie jej uroda Bya jak ta cicha woda Pyn strumie przez zielony las Skoczy si ju dla mnie kawalerski czas Ale gdy mnie przyprze, prosz was Kiedy ona mnie nie syszy piewam sobie jak najciszej 121. Cikie czasy Cikie czasy, dziwne czasy Panie mj Piec zostawi przyszo niewygasy Wdzia wdrowny strj I kapelusz peen myli Nie na gowie uroczycie Cikie czasy, dziwne czasy Panie mj Cikie czasy, dziwne czasy Panie nasz Diabli wiedz, co za lasem czeka Skd powieje wiatr I do tego strzec si musz Myli zych pod kapeluszem Cikie czasy, dziwne czasy Panie nasz Moja twarz, to najwierniejsza z twarzy Zrobi Panie wszystko, co rozkaesz Zrobi wszystko, co ci do ba strzeli Wybacz tylko, e si nie pokoni Gowy przecie nie mog odsoni Bo gdy zdejm kapelusz Pewnej ciepej niedzieli To wylec wcieke myli I ju wtedy na mnie nie licz 122. Dookoa mga a D7 G a D7 G C E7 a G a D7 G a D7 G C F D7 G7 C Cd F CG C F C G7

Jak dugo pisana mi jeszcze wczga? Ech, gwiazdo - ogniku ty bdny mych dni Spraw, by skoczya si wreszcie ta mka I zapd, do czuych zakulaj mnie drzwi! Lecz gdzie jest ten dom, jak tam idzie si do? Gdzie jest ta stanica, gdzie progi te s? Ten most jest na rzece, za rzek jest sad Tam prnia si koczy, zaczyna si wiat Lecz gdzie rzeka ta, gdzie rzucony jest most? Gdzie sad ten jest biay, jabonki gdzie s? Na drzewach owoce i strca je wiatr Do kosza je zbiera ta rka jak kwiat Te strony gdzie s, gdzie daleko za mg Wic id i dalej przedzieram si wci Zbieraj si ptaki, ruszaj na szlak Ju lec wprost lec, nie bdz jak ja Jak dugo pisana mi jeszcze wczga? Ech, gwiazdo - ogniku ty bdny mych dni Spraw, by skoczya si wreszcie ta mka I zapd, do czuych zakulaj mnie drzwi! 123. Ech muzyka O, dajcie mi te mae skrzypce, Moe na skrzypcach wygram Wiatr i pochy ulic I noc, co taka niezwyka. Ech muzyka, muzyka, muzyka, Spod smyka zielony kurz, Lec gwiazdy zielone spod smyka Damy karo, bukiety r. Uwzgldnijcie mizerne me granie, A nie bijcie gdy wezm le Jaki ton na strunie baraniej Na g, d, a, czy e. Prowad muzyko za smykiem Drzewa w niemej podzice Oczami za smykiem sun Zgrabiae, due rce. Na mocie stoj. Przez licie wiato na smyk si sypie. Suchajcie: to dziecko nuci W czarodziejskim pudeku skrzypiec.

e D H7 e CDGD C G a H7 C a H7 e

GD CG CG D G D7 GAD GADA hADA GAD

124. Dzielna Margot DBDBD

W naszej wsi bezbronnego kotka znalaza w trawie raz Margot A e sama bya sierotk, wzia go By malutki jeszcze, wic chciaa jak poduszk zdoby mu A jedyn, jak znalaza, by jej biust Kotek wzi j za swoj mam i ssa zacz dzieln Margot Ona za ze wzruszenia nagle stracia gos Syn sotysa wanie przechodzi, ujrza rzadki obrazek ten I polecia z nowin do wsi... A na drugi dzie Gdy Margot stanik swj rozpinaa By mia kotek, biedactwo, co ssa Biega nas, biega nas caa zgraja By popa-pa-pa-pa-pa-patrze By popa-pa-pa-pa-pa-pa A niewinna Margot przypuszczaa e do kotka, co z jej piesi ssa Biega nas, biega nas caa zgraja By popa-pa-pa-pa-pa-patrze By popa-pa-pa-pa-pa-pa Nauczyciel lekcje porzuci, kowal podkowy, pole kmie I pognali prdko na skrty na t wie Nasz listonosz, taki uczciwy, na t wie listy ciepn w mig Ktrych czyta i tak w tej chwili nie chcia nikt Na t wie, zaufawszy Bogu, e odpuci im grzeszn myl Ministranci w lot dali nog w rodku mszy Nawet gliniarz, postrach ludnoci, tak z natury tpy jak sup Sta opodal oszoomiony scen jak ze snu Ale w pozostaych niewiastach - wszak kadej zwia i gach i mPowolutku ja narasta dzika zo Wreszcie przyszed we wsi dzie gniewu, kada chwycia tgi kij I zatuky biedne malestwo z dzy krwi A Margot po roku lamentw by si pocieszy wzia lub I ju tylko si m z jej wdzikw cieszy mg Z czasem o tym pozapominano. Oprcz starcw ju mao kto Mwi dzieciom dzi na dobranoc o dzielnej Margot

A A7 D h fis E A A A7 D hEAD h fis h fis h fis h fis h fis h fis h fis E A A A7 D D D6 D DHEA D B A A7 D D D6 D DHEA D B

125. Emma Emma, Emma, pozwl mi DCD

Zrobi mae baby Juliannie Emma, Emma, po co wstyd Zrobi mae baby Juliannie I! Zakoysz mocno i Zrobi... I! Pocignij ile si Zrobi... I! Pod agiel wemy go W upa i w pogod z I! Do przodu i w ty Stary gupi i zy O! choler mu w bok Bo najpniej za rok No! I wybierz ten luz O! Dwa razy i szlus I! Ostatni to raz I! Do koi ju czas! Emma, Emma, pozwl mi Emma, Emma, Po co wstyd. 126. Gdzie ta keja?

DCD DCD DCD

Gdyby kto tak przyszed i powiedzia: Stary, czy masz czas Potrzebuj do zaogi jak now twarz Amazonka, Wielka Rafa, oceany trzy Rejs na cao, rok, dwa lata - to powiedziabym Gdzie ta keja a przy niej ten jacht, Gdzie ta koja wymarzona w snach Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat Gdzie ta brama na szeroki wiat Gdzie ta keja a przy niej ten jacht Gdzie ta koja wymarzona w snach W kadej chwili pyn w taki rejs Tylko gdzie to jest? No, gdzie to jest? Gdzie na dnie wielkiej szafy ley ostry n Stare dinsy wystrzpione impregnuje kurz W kompasie iga zardzewiaa, lecz kierunek znam Bior wr na plecy i przed siebie gnam Przeszy lata zapyziae, rzs zars staw Na przystani czno stao - kolorowy paw Zaokrgliy si marzenia, wyjaowia step, Lecz dalej marzy o zaodze ten samotny eb. 127. Hawiarska Koliba Ju ksiyc na niebo wychodzi

a E7 a CGC C7 d aEa aEa C G C C7 gAd a E7 a

Zapon dokoa ogniska I wkrtce popynie z Hawiarskiej Koliby Melodia nam wszystkim tak bliska Usiada ju bra rozpiewana Dokoa zotego ogniska Wiatr niesie melodi z Hawiarskiej Koliby Na pola, na lasy, na urwiska Zaniesie wiatr nasz melodi Do domw Woochw i emkw Piosenk rajdow z Hawiarskiej Koliby Piosenk krakowskich studentw Ju ksiyc blednie na niesie i promie soca ju byska Pogasy ogniska w Hawiarskiej Kolibie Do snu kadzie si caa izba 128. Idzie dysc Idzie dysc, idzie dysc, idzie sikawica Idzie dysc, idzie dysc, idzie sikawica Uleje usiece, uleje usiece Uleje usiece Janickowe lica Nie lij dyscu nie lij Bo cie tu nie trzeba Obyd gry lasy, obyd lasy gry Obyd gry lasy, zawr sie do nieba

129. Jak Jak po nocnym niebie sunce Biae oboki nad lasem Jak na szyi wdrowca apaszka Szamotana wiatrem Jak wycignite tam powyej Gwiadziste ramiona wasze A tu s nasze, a tu s nasze Jak suchy szloch w t ddyst noc Jak winny li niewinny sumienia wyrzut e si yje, gdy umaro tylu, tylu, tylu Jak suchy szloch w t ddyst noc Jak liza rany celnie zadane Jak lepi serce w proch potrzaskane Jak suchy szloch w t ddyst noc Pudowy kamie, pudowy kamie Ja na nim stan, on na mnie stanie On na mnie stanie, spod niego wstan Jak suchy szloch w t ddyst noc Jak zota kula nad wodami Jaki wit pod spuchnitymi powiekami Jak zorze mie, liczne polany Jak soca pier, jak garb swj nie Jak do was siostry mgawicowe Ten zawodzcy piew Jak biec do koca, potem odpoczniesz Potem odpoczniesz, cudne manowce Cudne manowce, cudne, cudne manowce 130. Jedyne co mam Jedyne co mam to zudzenia e mog mie wasne pragnienia Jedyne co mam to zudzenia e mog je mie Miaam siebie na wasno Kto zabra mi prywatno Co mam zrobi? Bez siebie jak y? Bez siebie jak y? Miaam sowa wasne Kto stwierdzi, e zbyt ciasne Co mam zrobi? Bez sw jak y? Bez sw jak y? Miaam serce dla wszystkich Kto klucz do niego obmyli Co mam zrobi? Bez serca jak y? Bez serca jak y? Miaam myli spokojne Lecz kto wywoa w nich wojn Co mam zrobi? Teraz jak y? Jak teraz y? hAh hAh AhAh hAh hAh eGh D Fis h (A) DA GD eG D

131. Jesienna zaduma Nic nie mam, zdmuchna mnie ta jesie cakiem Nawet nie wiem, jak tam sprawy za lasem Rano wstaj, poemat chwal, bior si za sowa jak za chleb Rzeczywicie, tak jak ksiyc, Ludzie znaj mnie tylko z jednej Jesiennej strony Nic nie mam, tylko z daszkiem nieba zamylony kaszkiet Nie zwaam na wody byle jakie Pisz wycznie, pisz wycznie uczu starym drapakiem 132. Jesienne wino Z brzkiem ostrg wjechaem do miasta. Pod jesie byo, czas zotych lici nasta W kieszeni worek srebra, czas do domu. Wtem za plecami woa gos. Usid razem ze mn, sprbuj mego wina Z czereni, wini, resztek lata Cho jesie si zaczyna. Tyle tej jesieni jeszcze jest przed nami Zdysz wrci do domu Nim noc zawita nad drogami, hej. Soce stao w zenicie, bi poudniowy ar. A w gardle kurz przebytych drg. Co tam, spoczn chwil, przecie nie zaszkodzi Do przejcia niedalek drog jeszcze mam. A ona kusi Zbudziem si w czerwieniach zachodu Pod star karczm, co rynek zamyka. Zabraa moje srebro, dusz i ostrogi Zostao pragnienie i tpy gowy bl. I pami jej sw. eDeD eDG aGDe DCae eGDG aG DC eGDG aG DCDe eFe eFe G fis h e G D H7 e eG ae Dae

133. John Kanaka Mj kumpel dzi tak do mnie rzek John Kanaka naka suchaj mnie Roboty nie rusz, choby si wciek John Kanaka naka suchaj mnie Suchaj mnie, o suchaj mnie John Kanaka naka suchaj mnie Ech, szlag by trafi ten pieski wiat Do domu jeszcze drogi szmat Jak szlimy raz do Frisco Bay Sto dni si cign parszywy rejs Tak szlimy wok przyldka Horn Gdzie diabe nam powiedzia Won! Cignij bracie, cignij go te Cignij go znowu i fors bierz 134. Jesie idzie Raz staruszek spacerujc w lesie Ujrza listek przywidy i blady I pomyla - znowu idzie jesie Jesie idzie, nie ma na to rady I podrepta do domu po drce I powiedzia stanwszy przed chat Swojej onie tak samo staruszce Jesie idzie, nie ma rady na to. Za staruszka zmartwia si szczerze Zamachaa rkami obiema Musisz zacz chodzi w pulowerze Jesie idzie, rady na to nie ma Moe zrobi si chodno ju jutro Lub pojutrze, a moe za tydzie Trzeba bdzie wyj z kufra futro Nie ma rady, jesie, jesie idzie A by sierpie pogoda przeliczna Wszystko w zocie stao i w zieleni Prcz staruszkw nikt chyba nie myla O majcej nastpi jesieni Ale c, oni yli najduej Mieli swoje staruszkowe zasady I wiedzieli, e prdzej czy pniej Jesie przyjdzie, nie ma na to rady e A7 e C h7 e A7 h7 e A7 e A7 C h7 e CDGe CDGe CDGe C h7 e

135. Krajka Choraem dzwonkw dzie rozkwita Jeszcze od rosy rzsy mokre We mgle turkoce pierwsza bryka Soce wyrusza na wczg Drog pylist, drog poln Jak kolorowa panny krajka Soce si wznosi nad stodo Bdzie taczy walca A ja mam swoj gitar Spodnie wytarte i buty stare Wiatry nios mnie Zmoknite wierszcze stroj skrzypce uraw si wspar o cembrowin Wiele nanosi wody jeszcze Wielu si ludzi z niej napije Drog pylist, drog poln Jak kolorowa panny krajka Soce si wznosi nad stodo Bdzie taczy walca 136. Majster Bieda Skd przychodzi, kto go zna Kto mu rk poda kiedy Nad rowem siada, wyjmowa chleb Serem przekada i dzieli si z psem Tyle wszystkiego, co z sob mia Majster Bieda... Czapk z gowy ciga, gdy Wiatr gazie chyli drzewom mia si do soca i piewa do gwiazd Drog bez koca, co przed nim sza Zna jak pi palcw, jak szelg zy Majster Bieda.. Nikt nie pyta, skd si wzi Gdy do ognia si przysiada Wtula si w krg ciepa jak w kouch Strudzony drog wdrowiec boy Zasypia, dugo gapic si w mrok Majster Bieda A nastpi taki rok Smutny rok, tak wida trzeba Nie przyszed Bieda zielon wiosn Miejsce, gdzie siada, zielskiem zaroso I cho nie jeden wyta wzrok Cho lato pustym gocicem przeszo Z rudymi limi jesieni sched Wiatrem niesiony odpyn w przeszo
Majster Bieda

adE adG Cd E E7

dG Ca dEa

DG DGA DA fis h A G fis e A D (G fis e A D)

DG D D7 G A DA fis h AG AG AG A G (A)
D (G fis e A D)

137. Marco Polo

Nasz Marco Polo to dzielny ship, Najwiksze fale bra. W Australii bdc widziaem go, Gdy w porcie przy kei sta. I urzek mnie tak urod sw, e zacignem si I powia wiatr, w dali znikn ld, Mj dom i Australii brzeg.

eGe eG CeGD eDe

Marco Polo w krlewskich liniach by e D C H7 e D e Marco Polo tysice przeby mil e D C H7 e D e Na jednej z wysp z korali sznur Tubylec zoto da I poszli wszyscy w ten dziki kraj, Bo zoto mie kady chcia I wielkie szczcie spotkao tych, Co zeszli na ten brzeg Bo pene zota adownie s I kady bogaczem jest W powrotnej drodze tak szala sztorm, e drzazgi poszy z rej, A statek wci burt wod bra Do dna by coraz mniej adunek cay trza byo nam Do morza wrzuci tu, Do ldu doj i biedakiem by, Ratowa cho ywot swj.

138. Modlitwa wdrownego grajka

Przy maej wiejskiej kapliczce Stojcej wedle drogi Ulk rzpolc na skrzypkach Wdrowny grajek ubogi Od czasu do czasu grajcy Bezzbne otwiera wargi To przekomarza si z Bogiem To znowu si korzy bez skargi Hej, Panie Boe, co wielkim Gazd nad gwiazdami Po co mi da tak skrzypk, Co jeno tumani i mami. Spraw to, ebym na zawsze Umia dzikowa ci Panie e sobie rzpol jak mog daj-li na co mnie stanie. A jeszcze bardziej chro mnie I od najmniejszej zawici e s na wiecie grajkowie Peni szumniejszych lici.

dC Cd

C d C dCd

I niechaj pomn w mym yciu, Czy bliskim, czy te dalekim em czowiek jest przede wszystkim I niczym wicej jak czekiem Spraw w kocu bym przy tej kapliczce Obok tej wiejskiej drogi Klka i grywa na skrzypkach Wdrowny grajek ubogi 139. Nastroje Wsplne bycie serc nas dwoje nastroje W bicie serc na cztery si zmienia Szukam ci, licz sny, boj si Ukrytego we nie westchnienia Nastroje nie moje, wilgotne, samotne Wejdziesz w nie wzrokiem, nie tumacz si mrokiem Obawy liryczne usta spierzchnite magiczne Nie pytaj, wiesz przecie, e czekam Pijastwa zbyteczne, widzenie poprzeczne Pulsuj, yy, jak gdyby taczyy Kopoty bez miary, oczy zamglone wierszami Nie pytaj, wiesz przecie, e czekam Wsplne bycie serc nas dwoje nastroje W bicie serc na cztery si zmienia Szukam ci, licz sny, boj si Braku twego cienia dCBg AgB g6 A B A A A7 d dCBg AgB g6 A B A A A7 d dBCA dBCA dCAd B g C A7

140. Naprawd nie dzieje si nic

Czy zdanie okrge wypowiesz Czy ksig mdr napiszesz Bdziesz zawsze mie w gowie T sam pustk i cisz Sowo to zimny powiew Nagego wiatru w przestworze Moe orzewi ci, ale do nikd Doj nie pomoe Zwie ci moe cigncy ulicami tum Wdka w parku wypita albo zachd soca Lecz pamitaj, naprawd nie dzieje si nic I nie stanie si nic a do koca Czy zdanie okrge wypowiesz Czy ksig mdr napiszesz Bdziesz zawsze mie w gowie T sam pustk i cisz Zaufaj tylko warg splotom Bekotom niezrozumiaym Gestom w prni zawisym Niedoskonaym 141. Piosenka wiosenna

a9 cg d c g (C B C) a9 cg d c g (C B C d a d a d) d C F C F (B F B) d a F g A4 A Bdac g a d (d g d g)

Zagram dla ciebie na kadej gitarze wiata Na ulic splotach, na nitkach babiego lata Wypiewam jak potrafi ksiyce na rozstajach I wrzenie, i stycznie, i maje I zagubione dwiki i barwy na ptnach Vlamincka I soce wdrujce promienia cieynk Graj nam graj pieni skrzydlata Wiosna taniec nasz niesie po kach Zataczymy si w sobie do lata Zataczymy si w siebie bez koca A blask co owietla me rce gdy pisz Nabrzmia potrzeb rozerwania ciszy Przez okno wyciek, peno go teraz, chmara wronia Dziobi si w dziobw kocach, a w ogonach ogoni A pie moja to niknie, to wraca I nie wiem co bym zrobi, gdybym j utraci

GDCGh ehCD ehCD GDGC h7 C a7 D h7 a7 D7 h7 C7+ a7 D GDCG h C D4 D G C G h7 C G D4 C D G

142. Nie wrc na morze Gdy wreszcie dotarem do Liverpool aG

Zabawi trza byo si Dziewczynki i drinki, normalna to rzecz, Kt liczyby grosze swe Lecz zanim w kieszeni ujrzaem dno Przyrzekem sobie, e Dosy ju tego, ju nigdy wicej Na morze nie wrc, o nie O nie! O nie! Na morze nie wrc, o nie Dosy ju tego, ju nigdy wicej Na morze nie wrc, o nie

aea aCaC a G E7 aCaC a G E7 aG aea CGdFG aG aea

Ruszyem w miasto spotkaem j i daem namwi si Chod ze mn may wiem czego ci brak nie bdzie ci ze mn le Gdy wit mnie obudzi nie byo jej znikna jak we mgle Wcieky i goy wiedziaem ju e znalazem si znowu na dnie Na dnie na dnie znalazem si znowu na dnie Wcieky i goy wiedziaem ju e znw si znalazem na dnie Powlokem si w kocu port blisko by nie wiedzc co zele mi los Znajomy werbownik zdziwi si gdy znowu usysza mj gos Niedawno mwie e skoczy z tym chcesz takich jak ty mam ze stu Lecz dosy tej gadki zabieraj manatki i ruszaj na morze znw I znw i znw ruszaj na morze znw. Dosy tej gadki zabieraj manatki i ruszaj na morze znw. Sta tam wielorybnik co pyn mia w stron arktycznych mrz Gdzie wcieke wichry zib nieg i ld e prawie zamarza rum Gdybym mia chocia co wcign na grzbiet nie byoby moe tak le Prdzej skonam ni dam nabra si by pyn kiedy znw w rejs Znw w rejs znw w rejs pyn kiedy znw w rejs Prdzej skonam ni dam nabra si by pyn kiedy znw w rejs Wioso mierzy dwadziecia stp a rce s tylko dwie Od pitej rano do zmierzchu co dzie potem z ng cina mnie Czasami po prostu nie chce si y czy kiedy to skoczy si Znowu przyrzekam sobie e na morze nie wrc o nie O nie o nie na morze nie wrc o nie Znowu przyrzekam sobie e na morze nie wrc o nie A gdy wreszcie dotarem do Liverpool zabawi trza byo si Znw dziewczynki i drinki normalna to rzecz kt liczyby grosze swe I znw nim w kieszeni ujrzaem dno przyrzekem sobie e Dosy ju tego ju nigdy wicej na morze nie wrc o nie O nie o nie na morze nie wrc o nie Dosy ju tego ju nigdy wicej na morze nie wrc, o nie

143. Nuta z ponidzia Polami, polami, po miedzach, po miedzach, Po bocku skisym w mg i wiatr Nie za szybko kroki drobic Idzie wiosna idzie nam (2x) Rozoya wiosna spdnic zielon, Przykrya bota bury bam Pachnie ziemia ciaem modym Pki wiosna pki trwa (2x) Rozpucia wiosna warkocze kwieciste Zbarwiay ki niczym kram Bdzie odpust pod Wilic Pki wiosna pki trwa (3x) Ponidzie wiosenne, Ponidzie leniwe, Prysz si jak do soca kot, Rozcignite po tych polach, Lichych lasach w pstrych ozinach, Skakach w socu rozognionym, Nid w kach roziskrzon Na Ponidziu wiosna trwa (2x) a F G C7+ d7 G C7+ h7 E7 a G6 F7+ G a G e E a (F E a F E)

144. Pacyfik Hej, znowu zmyo co Znikn w morzu jaki go Hej, policz ktry tam Jaki znowu zmyo kram Kiedy szlimy przez Pacyfik Way hay roluj go Zmyo nam z pokadu skrzynki... Taki by cholerny sztorm Pene ledzia i sardynki... Kosze krabw, beczk sera... Kalesony oficera... Sie jeowcw, jedn ab... Kapitask zmyo bab... Beczki rumu nam nie zwiao... P zaogi j trzymao... Hej, znowu zmyo co Znikn w morzu jaki go Hej, postawcie wina dzban Opowiemy dalej wam

145. Pejzae harasymowiczowskie Kiedy staem w przedwicie a Synaj Prawd gosi przez trby wiatru Zasmreczyy si chmury igliwiem Bure wierki o gry wsparte I na niebie byem ja jeden Plotc pieni w warkocze bukowe I schodziem na ziemi za kwest Przez skrzydlc si bram Lackowej I by Beskid, i byy sowa Zanurzone po ppki w cerkwi baniach Rozoycie zotych Smagajcych si wiatrem do krwi Moje myli biegay komi Po niebieskich, mokrych pooninach I modliem si zoywszy donie Do gr do Madonny brunatnolicej A gdy serce kroplami tsknoty Jo spada na gry sine Czarodziejskim kwiatem paproci Rozgwiedzia si Bukowina 146. Przechyy Pierwszy raz przy penym takielunku Bior ster i trzymam kurs na wiatr I jest, jak przy pierwszym pocaunku W ustach sl, gorcej wody smak O ho ho, przechyy i przechyy O ho ho, za fal fala mknie O ho ho, trzymajcie si dziewczyny Ale wiatr! semka chyba dmie!! Zwrot przez sztag! Okej, zaraz to zrobi Sysz, jak kapitan cicho klnie. Gubi wiatr i zamiast w niego dziobem, To on mnie od tyu - kumple w miech Hej, ty tam, za burt wychylony! Tu naprawd si nie ma z czego mia Cicho sied i lepiej pro Neptuna, eby co nie spado ci na kark. Krople mgy, w tczowych kropel pyle Taczy jacht, po deskach spywa dzie. Jutro znw wypyn, bo odkryem Morze, noc, eglarsk star pie. eDe eDe a H7 e a H7 e a H7 e a H7 e a H7 e a H7 e

147. Samba Sikoreczka

Znam ma samb Sikoreczk Mamb Buty jej spadaj kiedy taczy Daa jej mamusia sodkiego cycusia eby jej si miaa do chopakw gbusia Na dachu i na drzewie W chmurach czasem w niebie Tylko samba liczy si Z samb mona byle gdzie Samba Sikoreczka Na wysokim niebie chmurka chmurk goni Popatrz se dziewczyno jak ja bd ciebie. Na wysokiej grze kochay si tchrze Jeden by za may, wic go zakochay. Na wysokim dbie gruchay gobie A jeden nie grucha, bo to by wiewrek Jedzie pocig jedzie, para z niego bucha A dlaczego bucha? - bo nie elektryczny Gdyby do rotundy uszy dospawali Rzecznik miaby pomnik, ludzie by si miali Na czubku osiki piewaj sowiki A jeden nie piewa, bo to bya mewa (bo wanie spad z drzewa) Moje dziewce rusoj sobom Bo ni mogem tocy z tobom Wolobyk si przebi koem Jako tocy z takim woem Ja se nie pijany To gorzaka jest pijana Prowad mnie do domu Dziewcyno kochana

DE GD DE GD A Gis G D A Gis G D A Gis G G A Gis G D

148. Serce w plecaku Z modej piersi si wyrwao w wielkim blu i w rozterce i za wojskiem poleciao zakochane czyje serce. onierz drog maszerowa, nad serduszkiem si uali, wic je do plecaka schowa i pomaszerowa dalej. T piosenke, t jedyn piewam dla ciebie dziewczyno, moe take jest w rozterce zakochane twoje serce. Moe potajemnie kochasz i po nocach tsknisz, szlochasz? T piosenk, t jedyn piewam dla ciebie dziewczyno. Poszed onierz na wojenk poprzez gry, lasy, pola i ze mierci szed pod rk, taka jest onierska dola. I cho go trapiy wielce kule, gdy szed do ataku, onierz mia si, bo w plecaku mia w zapasie drugie serce. onierz drog maszerowa W prawym rku trzyma map Za daleko zawdrowa Bo mia bardzo star map onierz drog maszerowa W lewym rku trzyma map Za daleko zawdrowa Bo mia bardzo star map onierz drog maszerowa W prawym rku trzyma map Za daleko zawdrowa I go zastrzelili Niemcy D H7 e A7 A7 D D DG G Gis0 D H7 e7 A7 D D A7 D D7 G G Gis0 D A7 D

149. Studia

Czterech byo nas w pokoju. Czterech wielkich piwopojw Kazek, Stacho, Zdzich i ja. Co dzie czyje urodziny Tace, piewy i dziewczyny Pierwszy odpad Stach Studia - to byy zudzenia Nikt ci bracie nie docenia I nie bdzie inyniera Studia - a niech to cholera. Zdzich jak mg unika szkoy Jednak podpad docentowi Taki gupi traf Asystenci si uwzili Nie zda nic oprcz pocieli Poszed w Staszka lad Kazek si najduej trzyma Lecz nadesza sroga zima Sesja i komisy dwa Zmg chopaka srogi luty Teraz ma wojskowe buty Czapk i zielony paszcz. Pyn lata krok za krokiem Ja wci walcz z pierwszym rokiem Bo to wana gra Kady wydzia ju poznaem Trzech rektorw przetrzymaem Kady mnie tu zna Odnowiem kontakt z domem Pisz: "Synu, co z dyplomem To ju tyle trwa Pewno ju niedugo skoczysz Jak pozdajesz wszystko - odpisz Mama, tata, brat."

A D AE A D AEA DA DA D A Fis hEA

150. Whisky

Mwi o mnie w miecie - co z niego za typ? Wci chodzi pijany, chyba nie wie, co to wstyd Brudny, niedomyty w stajni cigle pi Czego szuka w naszym miecie, id do diaba mwi ludzie Ludzie peni cnt. Chciaem kiedy zmdrze, po ich stronie by Spa w czystej pocieli, wiee mleko pi Naprawd chciaem zmdrze i po ich stronie by Pomylaem wic o onie, aby sta si jednym z nich Sta si jednym z nich. Miaem na oku hacjend, wspaniaa mwi wam Lecz nie chciaa tam zamieszka adna z piknych dam Wszystkie miay si woajc, woajc za mn wci: Bardzo adny frak masz Billy, ale kiepski byby z ciebie Kiepski byby m. Whiski, moja ono, ty najlepsza z dam Ju mnie nie opucisz, nie nie bd sam Mwi: whiski to nie wszystko, moesz bez niej y Lecz nie wiedz o tym ludzie, e najgorsze w yciu to To samotnym by. 151. Tawerna "Pod pijan zgraj" Kiedy niebo do morza przytula si z paczem, Liche sosny garbate do reszty wykrzywia, Brzegiem nocy wdruj bezdomni tuacze I nikt nie wie skd id, jaki wiatr ich przywia. Do tawerny "Pod pijan zgraj", Do taczcych, rozhukanych cian I do dziewczyn, ktre serca Za zamany grosz oddaj, Nie pytajc czy ty kiep, czy dra Kiedy wiatry noc chmurn przegoni za wod, Kiedy soce p nieba p morza rozpali, Opuszczaj wdrowcy upion gospod, Z pierwsz bryz znikaj w pomarszczonej dali. A w tawernie "Pod pijan zgraj", Spywa smutek z okopconych cian, A dziewczyny z pgrosikw Amulety ukadaj Na kochanie, na tsknot i na al. Kiedy chandra jesienna jak mga ci otoczy, Kiedy wszystko postawisz na kart przegran, Zamiast siedzie bezczynnie i paka lub psioczy, We wzeek na plecy, ruszaj w wiat - w nieznane. Do tawerny "Pod pijan zgraj", Do taczcych, rozhukanych cian I do dziewczyn, ktre serca Za zamany grosz oddaj Nie pytajc czy ty kiep, czy dra 152. Chod pomaluj mj wiat CEaF C A7d G CEaF CFGCa FGCa FGCa FG C A7 dGCa

Piszesz mi w licie, e kiedy pada Kiedy nasturcje na deszczu mokn. Siadasz przy stole, wyjmujesz farby I kolorowe otwierasz okno. Trawy i drzewa s takie szare, Barw popiou przybray nieba. W ciszy tak smutno szepcze zegarek O czasie, co mi go nie potrzeba. Wic chod, pomaluj mj wiat Na to i na niebiesko. Niech na niebie stanie tcza Malowana twoj kredk. Wic chod pomaluj mi ycie, Niech wiat mj si zarumieni, Niech mi zalni w penym socu Kolorami caej Ziemi. Za sidm gr, za sidm rzek Moje sny zamieniasz na pejzae Niebem si wlecze wyblake soce Owietla ludzkie, wyblake twarze. 153. 10 w skali Beauforta Koysa nas zachodni wiatr, Brzeg gdzie za ruf zosta I nagle kto jak papier zblad. Sztorm idzie panie bosman A bosman tylko zapi paszcz I zakl: Ech do czorta! Nie daj ajbie adnych szans, Dziesi w skali Beauforta. Z zasony oowianych chmur Ulewa spada nagle, Rzucao nami w gr, w d I fala zmya agle. O pokad znw uderzy deszcz I pada ju do rana; Diabelnie ciki by to rejs, Szczeglnie dla bosmana. A bosman tylko zapi paszcz I zakl: Ech do czorta! Przedziwne czasem sny si ma, Dziesi w skali Beauforta.

ad Ga CG dEa

Cd FC Cd FG

ad E7 a da H7 E7 FCFC F E7 a F G C E7 a F E7 a

154. Ale to ju byo Z wielu piecw si jado chleb Bo od lat przygldam si wiatu Nieraz rano zabola eb I mwili zmiana klimatu Czasem zdarzy si wielki raut Albo feta proletariatu Czasem podr najlepszym z aut Czciej szare drogi powiatu Ale to ju byo I nie wrci wicej I cho tyle si zdarzyo To do przodu wci wyrywa gupie serce Ale to ju byo Zniko gdzie za nami Cho w papierach lat przybyo To naprawd wci jestemy tacy sami Na regale kolekcja pyt I wywiadw pene gazety Za oknami kolejny wit I w sypialni dzieci oddechy One lec drog do gwiazd Przez niebieski ocean nieba Ale przecie za jaki czas Bd mogy same zapiewa Ale to ju byo DAD GA DAD GA fis e GA fis e GA G AD fis GD G AD fis GD

155. Bez sw

Chodz ulicami ludzie Maj przechodz, lipiec, grudzie Zagubieni wrd ulic bram Przemarznite grzej donie Dokd pdz, za czym goni I buduj wci domki z kart A tam w mech odziany kamie Tam zaduma w wiatru graniu Tam powietrze ma inny smak Porzu krokw rytm na bruku Sprbuj znajdziesz jeli szuka Zechcesz nowy wiat, wasny wiat Pyn ludzie miastem szarzy Pozbawieni zudze, marze Omijaj wci gwny nurt Kryj si w swych norach krecich I ni nawet o karecie Co lni zotem nie potrafi ju yj ludzie, asfalt depcz Nikt nie krzyknie kady szepce Drzwi zamknite, zaklepany krg Tylko czasem kropla z oczu Po policzku w d si stoczy I to dziwne drenie rk

GD eh CGD GD eh CGD CG CG CGD CG CG CGD

156. Gawdziarze

Takie zwyke, takie mae Tutaj maj wielk wag, Wykrzykniki kolorowe Wygldaj wci jak nowe. Gawdziarze, gawdziarze Odgrzebuj stare sprawy Przy ognisku i przy kawie Nieciekawe i ciekawe. O tym jak kiedy w grach "Na pomoc" kto krzycza gono. O tym jak na Mazurach Kto zama wioso. O tym jak patyk trzasn Gdy wiatr za mocno dmucha. I chyba kady ju zasn Tylko autor sucha Oczy szerzej si otworz I przypomn i pomarz, Oni ju nie maj czasu, Moe dzieciom si przydadz. Opowieci, opowieci Takie tanie, no bo wasne. Umiechaj si, a jeli Przesadzie co nie zasn. 157. Grenlandcy wielorybnicy

eDe De De De De De De De D De D De GD ae GD ae

Gotowe odzie ju wszystko jest klar I harpuny w stojakach pokry nieg Jeszcze kilka dni wielkie stada musz przyj Pod Grenlandii stromy brzeg

DAD GDA DGA DCD

Trza upolowa cho kilka sztuk By si zwrci wyoony grosz Nie bdziemy spa by grosz kupcom w kabz pcha To wielorybnika los Bkitne niebo i ostra lodu biel Tak daleko rodzinny zosta prg Jeszcze kilka dni i przed dziobem ujrzysz cel Wypyniemy po nasz up Grenlandio dzika i wolna ziemio ma Widz ciebie od wielu dugich lat Pord czarnych ska przejd noce min dni A wystarczy nam ju krwi

158. Hej sokoy Hej, tam gdzie znad Czarnej Wody Siada na ko Kozak mody, Czule egna si z dziewczyn, Jeszcze czulej z Ukrain. Hej, hej, hej sokoy Omijajcie gry, lasy, doy, Dzwo, dzwo, dzwo dzwoneczku, Mj stepowy skowroneczku. Hej, hej, hej sokoy Omijajcie gry, lasy, doy, Dzwo, dzwo, dzwo dzwoneczku, Mj stepowy dzwo, dzwo, dzwo. Wiele dziewczt jest na wiecie, Lecz najwicej w Ukrainie. Tam me serce pozostao Przy kochanej mej dziewczynie. Hej, hej, hej sokoy Ona jedna tam zostaa, Przepireczka moja maa, A ja tutaj w obcej stronie Dniem i noc tskni do niej. Hej, hej, hej sokoy al, al za dziewczyn, Za zielon Ukrain. al, al, serce pacze Ju ci nigdy nie zobacz. Hej, hej, hej sokoy Wina, wina, wina dajcie, A jak umr pochowajcie Na zielonej Ukrainie, Przy kochanej mej dziewczynie. Hej, hej, hej sokoy a E E7 a E E7 a G C G G 7 E7 a E E7 a G C G G 7 E7 a E E7 a E7 a

159. Irlandia Mieszkaa gdzie w domu nad Wis Pamitam to tak dokadnie Twoich czarnych oczu blisko Wci kocham ci jak Irlandi A ty si temu nie dziwisz Wiesz dobrze co byoby dalej Jak bymy byli szczliwi Gdybym nie kocha ci wcale Przed szczciem ywisz obaw W nadziei, e mi j skradniesz Wlok ten bl przez Wocawek Kochajc ci jak Irlandi Gdzie na ulicy fabrycznej Spotka nam si wypadnie Lecz takie s wida wytyczne Bym kocha ci jak Irlandi Czy mi to kiedy wybaczysz Dziaaem tak nieporadnie Czy to dla ciebie co znaczy e kocham si jak Irlandi Ce G0 d BF CG Ce G0 d BF CGC

160. Midzy nami tyle niegu lady twoje zasypao w niegu cakiem si zgubiy Szuka trudno, wszdzie biao, czeka te nad moje siy Gdzie ci ponioso na tych saniach, co ci si stao w rodku zimy A jeszcze latem bya ze mn, czy w twoje ycie wszed kto inny? Midzy nami tyle niegu, miedzy nami tyle lodu Czy trafimy znw do siebie, w naszych oknach szyby chodu Moe wiosna ci odmieni, moe lato da zapomnie Czekam tylko do jesieni wic przypomnij sobie o mnie Mam po tobie listw kilka i krzywk bez dwch hase Pi biletw tramwajowych, pewnie dzisiaj te nie zasn Bo wci w mylach bij si z sob gdyby dzi znw stana na progu Ze niegu pewnie bym ci otrzepa i dzikowa sam nie wiem komu dBAd BFC dABF C A A7

161. Gdybym mia gitar

Gdybym mia gitar, to bym na niej gra, Opowiedziabym o swej mioci, ktr przeyem sam A wszystko te czarne oczy, Gdybym ja je mia. Za te czarne, cudne oczta Serce, dusz bym da. Fajki ja nie pal, wdki nie pij, Ale z alu, alu wielkiego ledwie co yj. Ludzie mwi gupi, po co on j bra, Po co to dziewcz czarne, figlarne szczerze pokocha? 162. Mury On natchniony i mody by, Ich nie policzyby nikt. On im dodawa pieni si, piewa, e blisko ju wit. wiec tysice palili mu, Z nad gw podnosi si dym, piewa, e czas, by run mur Oni piewali wraz z nim: Wyrwij murom zby krat! Zerwij kajdany, poam bat! A mury run, run, run I pogrzebi stary wiat! Wkrtce na pami znali pie I sama melodia bez sw Niosa ze sob tre, Dreszcze na wskro serc i gw. piewali wic, klaskali w rytm, Jak wystrza poklask ich brzmia. I ciy acuch, zwleka wit On wci piewa i gra: A zobaczyli ilu ich, Poczuli si i czas I z pieni, e ju blisko wit Szli ulicami miast. Zwalali pomniki i rwali bruk: Ten z nami! Ten przeciw nam! Kto sam, ten najgorszy wrg! A piewak take by sam Patrzy na rwny tumw marsz, Milcza, wsuchany w krokw huk, A mury rosy, rosy, rosy, acuch koysa si u ng. e H7 e e H7 C H7 C C H7 e

aEa daEa a Ea da Ea

H7 e H7 e ae H7 e

163. Obawa

Skulony w jakiej ciemnej jamie smaczniem sobie spa I spay mae wilki dwa zupenie lepe jeszcze. Wtem stary wilk przewodnik, co ycie dobrze zna eb podnis, warkn gronie, a mn szarpny dreszcze. Poczuem nagle wok siebie nienawistn wo Wo, ktra tumi wszelki spokj, zrywa wszelkie sny. Z daleka kto gdzie krzykn nagle krtki rozkaz - Go! I z czterech stron wypady na nas cztery gocze psy. Obawa! Obawa! Na mode wilki obawa! Te dzikie, zapalczywe, w gstym lesie wychowane! Krg w niegu wydeptany! W tym krgu plama krwawa! Ciaa wilcze kami goczych psw szarpane! Ten, ktry rzuci na mnie si niewiele szczcia mia, Bo wypad prosto mi na ky i krew trysna z rany. Gdym teraz, ile w apach si, przed siebie prosto rwa, Ujrzaem mae wilczki dwa na strzpy rozszarpane. Zginy lepe, ufne tak puszyste kbki dwa, Bezradne na tym wiecie zym, nie wiedzc kto je zdawi. I zginie take stary wilk, cho ycie dobrze zna, Bo z trzema naraz walczy psami i z trzech ran naraz krwawi. Wypadem na otwart przestrze pian z pyska toczc, Lecz tutaj te ze wszystkich stron za mnie otacza wo. A myliwemu, co mnie dojrza ju si miej oczy I rka pewna, niezawodna podnosi w gr bro. Rzucam si w bok, na olep gnam, a ziemia spod ap tryska. I wtedy pada pierwszy strza, co kark mi rozszarpuje. Wci pdz, sysz jak on klnie i krew mi pynie z pyska. On strzela po raz drugi! Lecz teraz ju puduje. Wyrwaem si z obawy tej, schowaem w jaki las. Lecz ile szczcia miaem w tym, to kady chyba przyzna. Leaem w niegu jak nieywy dugi, dugi czas, Po strzale za na zawsze mi zostaa krwawa blizna. Lecz nie skoczya si obawa i nie pi gocze psy I gin cigle wilki mode na caym wielkim wiecie. Nie dajcie z siebie zedrze skr! Brocie si i wy! O bracia wilcy, brocie si nim wszyscy wyginiecie!

aCGC FE aCGC FE aFEa FE aFEa FE aFGC F E7 aFGC FEa

164. Piosenka dla piosenki

W zachwycie dziewiczym Dzie przebywszy ten To teraz wdrowcze e si z nock, e Przy nagim ognisku We wycignij si I miuj si z ogniem Dokadajc drew Ju woda w kocioku Durli durli wrze Ach wita wieczerza Te cudowna rzecz Nad gow wiatr szumi Wiecznie now pie A w tobie cichutko I dlatego wiesz e jej rdem jest Ona twoim te 165. Piosenka dla W. Bellona Powiedz dokd znw wdrujesz? Czy daleko jest twj sad? Hen w krainy buczynowe Ze mn tam ukada pieni wiatr Hen w krainy buczynowe Ze mn tam nikogo tylko wiatr

G eG a C D D7

G eG a C D7 C e

DGD DGD CGD CGD eGD eGD

Zmierzchy graj a przestrzenie Wasny mi podaj dwik Takie piewy z nimi lub milczenie W ktrym znika kady dawny lk W takich piewach lub milczeniu W szumie witych bukw zgin lk Zaszumiay ci powietrza I ruszye sam na szlak Ten ostatni, ten najlepszy Przyszed czas, Pan da ci znak Ten ostatni, ten najlepszy Przyszed czas, Pan da ci znak

166. Poegnanie Liverpoolu egnaj nam dostojny stary porcie, C C7 F C

Rzeko Mersey, egnaj nam! Zacignem si na rejs do Kalifornii Byem tam ju niejeden raz. A wic egnaj ju kochana ma, Za chwil wyruszymy w dugi rejs. Ile miesicy ci nie bd widzia nie wiem sam, Lecz pamita zawsze bd ci! Zacignem si na herbaciany kliper Dobry statek, cho saw ma z. A e kapitanem jest sam stary Burges, Pywajcym piekem wszyscy go zw. A wic egnaj ju kochana ma Z Kapitanem tym pyn nie pierwszy raz, Znamy si ju od wielu, wielu lat. Jeli dobrym eglarzem, rad sobie dasz, Jeli nie, to cholernie wpad A wic egnaj ju kochana ma egnaj nam dostojny stary porcie, Rzeko Mersey, egnaj nam! Zacignem si na rejs do Kalifornii Gdy wrcimy opowiemy wam. A wic egnaj ju kochana ma

C G7 C C7 F C C G7 C G7 F C C G7 C C7 F C C G7 C

167. Preludium dla Leonarda Na parterze w mojej chacie Mieszka kiedy taki facet, D GD

Ktry dnia pewnego cicho do mnie rzek: C G D Gdy zachwycisz si dziewczyn, CG Nie podrywaj jej na kino, DA Ale patrzc prosto w oczy, szepnij sowa te: CGD Jestem taki samotny Jak palec albo pies. Kocham wiersze Stachury I stary dobry jazz. Szczcia w yciu nie miaem, Rzucay mnie dziewczyny. Szukam cichego portu, Gdzie okrt mj zawinie. hG DA CG DAD hG DA C GD

Po tych sowach z miosierdzia Pada ju nie jedna twierdza I nie jedna cnota chyo posza w las. Ryba bierze na robaki A panienka na tekst taki, Ktry zawsze mwi, patrzc prosto w twarz. Jestem taki samotny Kiedy sza pierwszych zryww min Zakochaem si w dziewczynie, Z ktr si na cae ycie zosta chce. Chciaem rzec: bdziemy razem. Zrozumiaa mnie od razu I jak echo wyszeptaa sowa te. 168. Przeyj to sam Na ycie patrzysz bez emocji, Na przekr czasom i ludziom wbrew. Gdziekolwiek jeste w dzie, czy w nocy, Oczyma widza ogldasz gr. Kto inny zmienia wiat za ciebie, Nadstawia gow, podnosi krzyk. A ty z daleka, bo tak lepiej I w razie czego nie tracisz nic. CGa dG CGa d G G7

Przeyj to sam! Przeyj to sam! CGadG Nie zamieniaj serca w twardy gaz, C G a Pki jeszcze serce masz. dG Widziae wczoraj znw w dzienniku Zmczonych ludzi, wzburzony tum. I jeden szczeg wzrok twj przyku Ogromne morze ludzkich gw. A spiker cedzi ostre sowa, Od ktrych naga wzbieraa zo. I pocz w tobie gniew kiekowa, A pomylae milczenia do.

169. Sanktus wity wity wity blask kujcy oczy wita wita wita ziemia co nas nosi wity kurz na drodze wity kij przy nodze wite krople potu wity kamie w polu Przysid na nim, panie wity promyk rosy wite wdrowanie wity chleb chleba amanie wita sl sol witanie wita cisza, wity piew Znojny omot prawych serc Supy oczu zapatrzonych Bicie powiek zadziwionych wity ruch i drobne stopy wita wita wita ziemia co nas nosi Soce i ludny niebieski zwierzyniec Baran, Lew, Skorpion i Ryby sferyczne Droga Mleczna, Obok Magellana Meteory, Gwiazda Przedporanna Saturn i Saturna dziww wieniec Trzy piercienie i ksiycw dziewi Neptun, Pluton, Uran, Mars, Merkury, Jowisz wity chleb chleba amanie wita sl sol witanie wita cisza, wity piew znojny omot prawych serc Supy oczu zapatrzonych bicie powiek zadziwionych wity ruch i drobne stopy wita wita wita ziemio co nas nosisz 170. Tak bardzo si staraem Kto za tob w szkole gania, Do pirnika aby wkada. Kto, no powiedz kto Kto na awce wyci serce I podpisa Gupiej Elce, Kto, no powiedz kto Tak bardzo si staraem, A ty teraz nie chcesz mnie. Dla ciebie tak cierpiaem, Powiedz ty dlaczego nie chcesz mnie? Kto dla ciebie nosi brod, Spodnie w kwiatki woy modne, Kto, no powiedz kto Kto Tuwima wiersz przepisa, Jako wasny tobie wysa Kto, no powiedz kto Tak bardzo si staraem, Ja dla ciebie byem gotw Kilo wini zje z pestkami, Ja, tak tylko ja Teraz, kiedy ci spotykam, Mwisz mi, e si nie znamy, czy to adnie tak C C dGC C C d G C C7 FC GC FC FG ehCD ehCD eC De CD e CDG CDG CDe CD CDG CDG CDe CD

171. Tacowanie Kiedy forsy nie masz, kiedy gowa ci boli, Kiedy ona hetera pyn w rejs nie pozwoli, Kiedy dzieci pacz i jest bardzo le, Tacz z nami bracie i nie przejmuj si! Tacz, tacz, tacz z nami i ty! Tacz z nami bracie aby wiry szy! Wypij a do dna za przygody ze. Tacz z nami bracie i nie przejmuj si! Kiedy wiatr ucichnie pyn nie ma nadziei, Wtedy z braci eglarsk diabe hula na kei. Beczki piwa z knajpy czart wytacza dwie, A pijany eglarz zaraz taczy chce! Tacz, tacz, tacz z nami i ty Tacz rybki w morzu i dziewuszki na play, Caa knajpa taczy z pijaniutkim eglarzem. Patrz na stole tacz biae myszki dwie, Skacz wesolutko nie przejmujc si. Tacz, tacz, tacz z nami i ty Taczy jedna nka frywolna i zgrabna, Za ni druga podskoczy wesoa i powabna. Na koniec brzuszek wytacza si, Tylko gwka nie chce, z ni jest bardzo le. Tacz, tacz, tacz z nami i ty Taczy Jimmy i Johnny i Mary niemiaa, Skacze wesoo kompania nasza caa. Nawet Kubu sodki take skaka chce, Lecz nki poplta i na koj leg! Tacz, tacz, tacz z nami i ty

D A D AD D DA D AD

172. We wtorek w schronisku Zotym kobiercem wymoszczone gry Jesie w doliny przysza dzi nad ranem. Buki czerwieni zabarwiy chmury, Z latem si zotym wanie poegnaem We wtorek w schronisku po sezonie W doliny wczoraj zszed ostatni go Za oknem plucha, kubek parzy donie I tej herbaty i tych gr mam do. Szaruga niebo powoli zasnuwa, Wiatr ju gazie pootrzsa z lici. Pod wiatr, pod gr znowu sam zasuwam Moe w schronisku spotkam kogo z bliskich. We wtorek w schronisku po sezonie Ludzie tak wiele spraw musz zaatwi, A czas sobie pynie wolno pantha rhei Do siebie tylko ju nie umiem trafi Kocha to wicej z siebie da, czy mniej? We wtorek w schronisku po sezonie CFC C F d G7 CFEa FGC CFGC a D G G7 CFEa FGC

173. Z podwrka Orzech starzeje si po wosku Jest twardy lecz jednak do zgryzienia Zielone krople jego oczu Ju mao maj do patrzenia Ssiadka mruga do mnie czsto To tik co zosta jej z maestwa A m pijany suszy si na sznurze Ju wkrtce przyjd znowu wita Wisi te dywan co lata zapomnia Prezent od teciw wierny pies Sier mu si jey ju nie gsta Rzadkim wzruszeniem szkoda ez Tu trzeba twardo jak ten orzech Niech nie pomyl nic ssiedzi Z dywanu lec chmury kurzu To moe w nim ze licho siedzi? D fis G A h GA h A G fis GAD

174. Zawsze tam gdzie ty

Zamieni kady oddech w niespokojny wiatr, CaG By zabra mnie z powrotem tam, gdzie masz swj wiat. Poskadam wszystkie szepty w jeden ciepy krzyk. eby znalaz si a tam, gdzie pochowaa sny. Ju teraz wiem, e dni s tylko po to, By do ciebie wraca kad noc zot. Nie znam sw, co maj jaki wikszy sens, Jeli tylko jedno, jedno tylko wiem By tam, zawsze tam gdzie ty. Nie pytaj mnie o jutro, ta za tysic lat. Pyniemy bia dk w niezbadany czas. Poskadam nasze szepty w jeden ciepy krzyk, By ju nie ucieky nam, by wysuszyy zy. Ju teraz wiem, e dni s tylko po to Budzi si i chodzi spa we wasnym niebie By tam, zawsze tam, gdzie ty. egna si co wit i wraca znw do ciebie By tam, zawsze tam, gdzie ty. Budzi si i chodzi spa we wasnym niebie By tam, zawsze tam, gdzie ty. ech Zawsze tam gdzie ty, ech Ca FG FG Ca FG Ca FG

C CG C

SPIS TRECI 1. Dezyderata 2. Rzeka 3. Sielanka o domu 4. Wczoraj wieczorem 5. Ocean 6. Po strunach id do nieba 7. Pejza horyzontalny 8. Sekret kardynaa Richelieu 9. Pooniny niebieskie 10. Baby blues 11. Linoskoczek 12. Mam wszystko jestem niczym 13. Biedny kto smutny nikt 14. Polanka 15. Zapisz niegiem w kominie 16. Niewidzialna plastelina 17. Piosenka bez tytuu 18. Los wczgi 19. Modlitwa o wschodzie soca 20. Chory na wyobrani 21. Statystyczny uniform 22. Bar w Beskidzie 23. Karczma dla samotnych 24. Underground 25. Wiara 26. Tskniacz 27. Jeszcze nie czas 28. Piosenka z szabli 29. Cisza noc i ja 30. Powrt 31. Wdrowiec 32. Bezsenno 33. Czekam i wiem 34. I tak warto y 35. Ballada o Czarnym Wtorku 36. Stary bryg 37. Chory krajobraz 38. Czarna Inez 39. Wolni od trosk 40. yje si raz 41. W lesie listopadowym 42. Piosenka zauroczonego 43. Hiszpaskie dziewczyny 44. Ty Ziemio 45. Sysz sowa 46. North-West Passage 47. Pie wielorybnikw 48. Shenandoah 49. Mia 50. Pjd przez morze 51. Mae piwo 52. Zaledwo wiem 53. Ja stawiam 54. Wdrowiec 55. Leluchw 56. Taradajka 57. Pan i pies 58. Erotyk 59. Trawa 60. O Panie 61. Orawa 62. Tsknica 63. Sidme niebo 64. Impreza w klubie harcerza 65. egnaj Ameryko 66. Od Turbacza 67. By i 68. Grosza nie mam 69. Jaka jeste 70. Chodzi mi po gowie 71. Drogi lesie 72. Barman 73. Stukot k 74. Piosenka w sam por 75. Piosenka moja 76. Port Amsterdam 77. Blondynka 78. Zima 79. Wrzesie 80. Przemijanie 81. Na kolejowym szlaku 82. Posiedzimy jeszcze troch 83. Ciebie brak 84. Grusza a sprawa polska 85. W telewizji pokazali 86. Bieszczadzkie anioy 87. Po si na polu 88. Sally Brown 89. A wieczorem do tawerny 90. Pn noc jesieni 91. Niebo do wynajcia 92. Bukowina I 93. Szesnacie ton 94. Ballada o witym Mikoaju 95. Morze moje morze 96. Nie brookliski most 97. Wiosna w naszej wsi 98. Nie rozdziabi nas kruki 99. Bukowina II 100. Jest ju za pno, nie jest za pno 101. Nocna piosenka o miecie 102. Ballada majowa 103. Zegarmistrz wiata 104. Czarny blues o czwartej nad ranem 105. Bawitko 106. Kim waciwie bya ta pikna pani 107. Piosenka bez tytuu 108. Na dzie odejcia 109. Pie na wyjcie 110. Opady mgy, wstaje nowy dzie 111. Polsko-ruska Madonna 112. Paddy West 113. Ballada o Krzyowcu 114. Bieszczady 115. Bar na stawach 116. Bieszczadzki trakt 117. Blues dla Maej 118. Bosanova 119. Chyba ju mona i spa 120. Cicha woda 121. Cikie czasy 122. Dookoa mga 123. Ech muzyka 124. Dzielna Margot 125. Emma 126. Gdzie ta keja? 127. Hawiarska Koliba

128. Idzie dysc 129. Jak 130. Jedyne co mam 131. Jesienna zaduma 132. Jesienne wino 133. John Kanaka 134. Jesie idzie 135. Krajka 136. Majster Bieda 137. Marco Polo 138. Modlitwa wdrownego grajka 139. Nastroje 140. Naprawd nie dzieje si nic 141. Piosenka wiosenna 142. Nie wrc na morze 143. Nuta z ponidzia 144. Pacyfik 145. Pejzae harasymowiczowskie 146. Przechyy 147. Samba Sikoreczka 148. Serce w plecaku 149. Studia 150. Whiski 151. Tawerna "Pod pijan zgraj"

152. Kredki 153. 10 w skali Beauforta 154. Ale to ju byo 155. Bez sw 156. Gawdziarze 157. Grenlandcy wielorybnicy 158. Hej sokoy 159. Irlandia 160. Midzy nami tyle niegu 161. Gdybym mia gitar 162. Mury 163. Obawa 164. Piosenka dla piosenki 165. Piosenka dla W. Bellona 166. Poegnanie Liverpoolu 167. Preludium dla Leonarda 168. Przeyj to sam 169. Sanktus 170. Tak bardzo si staraem 171. Tacowanie 172. We wtorek w schronisku 173. Z podwrka 174. Zawsze tam gdzie ty

SPIS TRECI ALFABETYCZNY 10 w skali Beauforta A wieczorem do tawerny Ale to ju byo Baby blues Ballada majowa Ballada o Czarnym Wtorku Ballada o Krzyowcu Ballada o witym Mikoaju Bar na stawach Bar w Beskidzie Barman Bawitko Bez sw Bezsenno Biedny kto smutny nikt Bieszczady Bieszczadzki trakt Bieszczadzkie anioy Blondynka Blues dla Maej Bosanova Bukowina I Bukowina II By i Chodzi mi po gowie Chory krajobraz Chory na wyobrani Chyba ju mona i spa Cicha woda Ciebie brak Cikie czasy Cisza noc i ja Czarna Inez 153. 89. 154. 10. 102. 35. 113. 94. 115. 22. 72. 105. 155. 32. 13. 114. 116. 86. 77. 117. 118. 92. 99. 67. 70. 37. 20. 119. 120. 83. 121. 29. 38. Czarny blues o czwartej nad ranem Czekam i wiem Dezyderata Dookoa mga Drogi lesie Dzielna Margot Ech muzyka Emma Erotyk Gawdziarze Gdybym mia gitar Gdzie ta keja? Grenlandcy wielorybnicy Grosza nie mam Grusza a sprawa polska Hawiarska Koliba Hej sokoy Hiszpaskie dziewczyny I tak warto y Idzie dysc Impreza w klubie harcerza Irlandia Ja stawiam Jak Jaka jeste Jedyne co mam Jesienna zaduma Jesienne wino Jesie idzie Jest ju za pno, nie jest za pno Jeszcze nie czas John Kanaka Karczma dla samotnych 104. 33. 1. 122. 71. 124. 123. 125. 58. 156. 161. 126. 157. 68. 84. 127. 158. 43. 34. 128. 64. 159. 53. 129. 69. 130. 131. 132. 134. 100. 27. 133. 23.

Kim waciwie bya ta pikna pani Krajka Kredki Leluchw Linoskoczek Los wczgi Majster Bieda Mae piwo Mam wszystko jestem niczym Marco Polo Midzy nami tyle niegu Mia Modlitwa o wschodzie soca Modlitwa wdrownego grajka Morze moje morze Mury Na dzie odejcia Na kolejowym szlaku Naprawd nie dzieje si nic Nastroje Nie brookliski most Nie rozdziabi nas kruki Nie wrc na morze Niebo do wynajcia Niewidzialna plastelina Nocna piosenka o miecie North-West Passage Nuta z ponidzia O Panie Obawa Ocean Od Turbacza Opady mgy, wstaje nowy dzie Orawa Pacyfik Paddy West Pan i pies Pejza horyzontalny Pejzae harasymowiczowskie Pie na wyjcie Pie wielorybnikw Piosenka bez tytuu Piosenka bez tytuu Piosenka dla piosenki Piosenka dla W. Bellona Piosenka moja Piosenka w sam por Piosenka wiosenna Piosenka z szabli Piosenka zauroczonego Po strunach id do nieba Polanka Polsko-ruska Madonna Pooniny niebieskie

106. 135. 152. 55. 11. 18. 136. 51. 12. 137. 160. 49. 19. 138. 95. 162. 108. 81. 140. 139. 96. 98. 142. 91. 16. 101. 46. 143. 60. 163. 5. 66. 110. 61. 144. 112. 57. 7. 145. 109. 47. 17. 107. 164. 165. 75. 74. 141. 28. 42. 6. 14. 111. 9.

Po si na polu Port Amsterdam Posiedzimy jeszcze troch Powrt Poegnanie Liverpoolu Pjd przez morze Pn noc jesieni Preludium dla Leonarda Przechyy Przemijanie Przeyj to sam Rzeka Sally Brown Samba Sikoreczka Sanktus Sekret kardynaa Richelieu Serce w plecaku Shenandoah Sielanka o domu Sidme niebo Sysz sowa Stary bryg Statystyczny uniform Studia Stukot k Szesnacie ton Tak bardzo si staraem Tacowanie Taradajka Tawerna "Pod pijan zgraj" Tskniacz Tsknica Trawa Ty Ziemio Underground W lesie listopadowym W telewizji pokazali Wczoraj wieczorem We wtorek w schronisku Wdrowiec Wdrowiec Whiski Wiara Wiosna w naszej wsi Wolni od trosk Wrzesie Z podwrka Zaledwo wiem Zapisz niegiem w kominie Zawsze tam Zegarmistrz wiata Zima egnaj Ameryko yje si raz

87. 76. 82. 30. 166. 50. 90. 167. 146. 80. 168. 2. 88. 147. 169. 8. 148. 48. 3. 63. 45. 36. 21. 149. 73. 93. 170. 171. 56. 151. 26. 62. 59. 44. 24. 41. 85. 4. 172. 54. 31. 150. 25. 97. 39. 79. 173. 52. 15. 174. 103. 78. 65. 40.

You might also like