You are on page 1of 30

Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment penej wersji caej publikacji.

Aby przeczyta ten tytu w penej wersji kliknij tutaj. Niniejsza publikacja moe by kopiowana, oraz dowolnie rozprowadzana tylko i wycznie w formie dostarczonej przez NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na ktrym mona naby niniejszy tytu w penej wersji. Zabronione s jakiekolwiek zmiany w zawartoci publikacji bez pisemnej zgody NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania si jej od-sprzeday, zgodnie z regulaminem serwisu. Pena wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie internetowym Bookarnia Online.

Pomys serii: Agnieszk a Sobich i Agnieszk a Stelma szyk Tekst: Agnieszk a Stelma szyk Ilustra cje: Ja cek Pa sternak Red ak tor prowa d z cy: Agnieszk a Sobich Korek ta: Agnieszk a Skrzewska Projekt gra ficzny i DTP: Bernard Pta s zyski Cop yrig ht for text by Agnieszk a Stelma szyk Cop yrig ht for illustra tions by Ja cek Pa sternak Cop yrig ht for this edition by Wyd awnictwo Zielona Sowa Sp. z o.o., Warsza wa 2012 All rig hts reserved ISBN 978-83-265-0440-2 Wyd awnictwo Zielona Sowa Sp. z o.o. 00-807 Warsza wa, Al. Jerozolimskie 96 tel. 22 576 25 50, fax 22 576 25 51 www.zielona sowa.pl wyd awnictwo@zielona sowa.pl Skad wersji elektronicznej: Virtualo Sp. z o.o.

Spis treci

Rozdzia I Okrutny wyrok Rozdzia II Niespodziewany telefon Rozdzia III Mroczny motel Rozdzia IV Duchy i cienie Z Kronik Archeo Rozdzia V Przedsibiorca pogrzebowy Z Kronik Archeo Rozdzia VI Konsultantka Rozdzia VII Oko w oko z diabem Rozdzia VIII ledztwo Gardnerw Rozdzia IX Agent Pears Z Kronik Archeo Rozdzia X Straniczka przyrody Rozdzia XI Charlotta Robins Rozdzia XII Tajemnica Alice Rozdzia XIII Dama pik Z kronik Archeo Rozdzia XIV Czowiek widmo Rozdzia XV Z raju do pieka Rozdzia XVI Zrzdzenie losu Rozdzia XVII Ryzykowny pomys Rozdzia XVIII Wcieky wombat Z Kronik Archeo Rozdzia XIX Przyjaciel sprzed lat

Z Kronik Archeo Rozdzia XX W drodze na Przyldek Udrki Rozdzia XXI Niedokoczony lot Rozdzia XXII Tragiczna wiadomo Rozdzia XXIII Na ratunek dzieciom Rozdzia XXIV Niezdarna pokojwka Rozdzia XXV Nocne owy Rozdzia XXVI Patny zabjca? Rozdzia XXVII Zagubieni Rozdzia XXVVIII Metafizyczny niepokj Rozdzia XXIX Gdzie jest Bartek? Rozdzia XXX Atak cienia Rozdzia XXXI Ptla si zaciska Rozdzia XXXII Stwr w puapce Rozdzia XXXIII Tajemnicza osada Rozdzia XXXIV Inicja na drzewie Rozdzia XXXV Trzeba si wycofa Rozdzia XXXVI Uratowani Z Kronik Archeo Rozdzia XXXVII Zatrzymanie Z Kronik Archeo Rozdzia XXXVIII Przygoda nie pi Wszystkie rozdziay dostpne w penej wersji ksiki.

Czy skazany przyznaje si do winy? sdzia Alan Brown zwrci si surowym tonem do drobnego, drcego ze strachu, umorusanego dziewiciolatka. Chopiec by tak przestraszony, e nie mg wykrztusi ani jednego sow a na swoj obron. Pokrci jedynie przeczco gow . On jest niewinny! zakaa gono jego matka. Bagam, oszczdcie go! Jest niewinny! powtrzya, zalewajc si zami. Rozpaczliwie wycigaa rce w stron sdziego w biaej peruce, przed ktrym stao drce jak osika jej jedyne, ukochane dziecko. andarm odepchn kobiet gwatow nie. Uciszcie t pomywaczk! rozkaza sdzia Brown, jeden z najsurowszych pracownikw wymiaru spraw iedliw oci Jej Krlew skiej Moci krlow ej Wiktorii. Dla sdziego Browna, czowieka o szarych, zimnych i bezdusznych oczach, nie byo wane, e chopiec ma zaledwie dziewi lat. Traktowa go jak dorosego. Sdzia nie znosi biednych, brudnych, ubranych w achmany wyrostkw wczcych si po ulicach Londynu. Uwaa, e z tych dzieci nic dobrego nie wyronie. Za najdrobniejsze przewinienie, choby kradzie kromki chleba, skazywa je na dugoletnie wizienie. Zupenie nie obchodzio go, e ci mali skazacy byli czsto sierotami, ktrych nikt nie chcia przygarn. Gdy Beth dowiedziaa si, e sdzia Alan Brown bdzie prowadzi spraw jej syna, omal nie umara z rozpaczy. Krlowa Wiktoria Hanowerska urodzia si 24 maja 1819 roku w Londynie. Wiedziaa, e nie uwierzy w jej zapewnienia o niewinnoci Zostaa krlow w wieku 18 lat. Polubia Williama. Bya tylko biedn pomywaczk. Jak zatem ksicia Alberta Sachsen-Coburg-Gotha, warto miao jej sowo, przeciwko sowu lorda ktry by jej wielk mioci. Sama mu si owiadczya, poniewa ksi jako niszy Corneliusa? To lord Cornelius Cavendish, u ktrego rang nie mg tego uczyni. Z ich zwizku pracowaa, oskary jej syna o kradzie cennego, rodowego narodzio si dziewicioro dzieci. Byli sygnetu z diamentem. Syn lorda, trzynastoletni Arthur, zgodnym i kochajcym si maestwem. Gdy w 1861 roku ksi niespodziewanie twierdzi, e na wasne oczy widzia, jak may William

zmar na tyfus, krlowa pogrya si w aobie. Do koca ycia ubieraa wycznie czarne suknie i wycofaa si z ycia publicznego. Nazywano j Wdow z Windsoru. Przez ponad 63 lata bya krlow Zjednoczonego Krlestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii. 1 stycznia 1877 roku zostaa rwnie cesarzow Indii. Okres rzdw Wiktorii Hanowerskiej zosta nazwany od jej imienia epok wiktoriask, a sama krlowa staa si sym bolem brytyjskiej potgi. By to okres kolonialnych podbojw, rewolucji przem ysowej, rosncego dobrobytu, ale i rozwarstwienia spoeczestwa. Krlowa Wiktoria zmara 22 stycznia 1901 roku w Cowes na wyspie Wight. Wielu wspczenie panujcych monarchw jest z ni spokrewnionych.

kradnie sygnet ze szkatuy stojcej na biurku w gabinecie lorda. Chocia nie byo na to adnego dowodu i nie znaleziono sygnetu ani przy Williamie, ani w domu pomyw aczki, chopca uznano za winnego. Na pewno sprzeda sygnet! stwierdzi komisarz policji i tak zakoczyo si cae dochodzenie. Jest wiadek i jest sprawca! Dla policji wszystko byo jasne. Jednak nie dla Beth, matki chopca. Chocia bya biedna jak mysz kocielna, staraa si go wychowa na porzdnego czowieka. William by dobrym dzieckiem i na pewno nie ukrad sygnetu, ale kt chciaby w to wierzy?!

Czy oskarony przyznaje si do winy? sdzia Brown zada pytanie grzmicym gosem. Nie, niczego nie ukradem! chopiec wydusi wreszcie drcym gosem. miesz bezczelnie kama?! wrzasn sdzia. Arthur Cavendish, siedzcy na sali razem ze swoim ojcem, rzuci przeraonemu chopcu zoliwe, kpice spojrzenie. Widziaem, to on ukrad sygnet! wycign oskarycielsko palec w kierunku Williama. Sprawa jest zatem zamknita! zagrzmia sdzia Alan Brown. Synu pomywaczki, skazuj ci na Sdzia zmarszczy brwi w namyle. Najchtniej skazaby tego maego wyrzutka spoeczestwa na

kar mierci, i to nie byoby nic niezwykego w jego karierze, ale tego dnia mia akurat wyjtkowo dobry nastrj, wic postanow i zastosow a nieco agodniejszy wymiar kary. Skazuj ci na trzydzieci lat pracy w kolonii karnej w Point Puer! wyda straszny wyrok, ktry dla maego Williama by rwnoznaczny ze mierci. To ci oduczy kra! sdzia doda z satysfakcj. Och, nieeee! Beth Dickins rzucia si z piciami na odgradzajcych j od syna andarmw. On przecie nic nie zrobi! Po policzkach chopca potoczyy si grube zy. Nie mg naw et poegna si ze swoj mam. Wyrok wykona natychmiast! sdzia Brown grzmotn sdziowskim motkiem w st. Zaraz potem Williama Dickinsa zakuto w cikie kajdany. Synku! Beth woaa z rozpacz, gdy andarmi si wyprow adzali j z sali rozpraw. W porcie w Portsmouth czeka ju statek, ktry powoli zapenia si winiami skazanymi na zesanie do kolonii karnej, znajdujcej si na drugim kracu wiata. William wiedzia, e ju nigdy nie ujrzy swojej matki, a ona wiedziaa, e ju nigdy nie zobaczy swojego jedynego dziecka. Jedynie lord Cavendish, usatysfakcjonowany wyrokiem, w dobrym nastroju opuszcza gmach sdu. Zupenie nie wzruszy go los chopca ani jego matki, ktr zreszt zwolni z posady pomyw aczki. Nie moemy w naszym domu tolerowa kamczuchw i zodziei, prawda, ojcze? Arthur, podobny do swego ojca jak dwie krople wody, z tym samym pogardliwym umieszkiem patrzy na rozpacz Beth.

Oczyw icie, synu potwierdzi skwapliw ie lord. Ten obuz zasuy na przykadn kar. Tak, zasuy Arthur przytakn gorliwie lizusowskim tonem, patrzc przy tym, jak wyprow adzaj maego skazaca. William ju nie paka. Jego los zosta przypiecztowany. Nie mg tylko zrozumie, dlaczego wyrzdzono mu tak wielk krzywd. By przecie niewinny. Z okratowanego okna wiziennego powozu, ktry mia powie go do portu, po raz ostatni rzuci swojej matce pene smutku spojrzenie, a potem popatrzy w zimn twarz Arthura Cavendisha, ktry umiecha si z wyszoci. Syn lorda dyskretnie sign do kieszeni i, na chwil krtk jak mgnienie oka, wysun z niej co, co bysno. Zrobi to tak, e jedynie may Dickins mg to zobaczy. William wstrzyma oddech. Sygnet! szepn wstrznity. Sygnet! zaw oa goniej, szarpic kajdanami. On go ma!

Ale nikt nie mg ju tego usysze, poniewa wizienny powz toczy si z gonym turkotem po londyskim bruku w stron Portsmouth, gdzie czeka okrt peen winiw zesanych na odbycie kary w Port Arthur i Point Puer. W gowie chopca koataa si ju teraz tylko jedna myl: dlaczego? Dlaczego on to zrobi? Dlaczego syn lorda by tak okrutny? Nim zamknito Williama pod ciemnym, cuchncym pokadem, chopiec podj decyzj: Uciekn!

Port Arthur najwiksza kolonia karna w Australii. Koloni utworzono w 1833 roku na Pwyspie Tasmana. Zsyano do niej winiw, najczciej cikich recydywistw z caego Im perium Brytyjskiego. W kolonii panoway surowe warunki i zaostrzone rodki bezpieczestwa. Jej pooenie uniem oliwiao ucieczk. Aby odizolowa modzie od starszych winiw, na pobliskiej wyspie Point Puer utworzono wizienie dla chopcw w wieku 9-17 lat. Najczciej pochodzili oni z brytyjskich slum sw. Duy nacisk kadziono na resocjalizacj nieletnich winiw.

Ania razem ze swoj koleank Jagod Kosek wolno kieroway si w stron Bursztynowej Willi. Obie przyjaciki miay wsplnie odrabia lekcje. Jagoda chciaa te obejrze wszystkie Kroniki Archeo, jakie do tej pory Ania sporzdzia. Czy twj brat bdzie teraz w domu? spytaa z niew inn mink. Ania wiedziaa, e przyjacika bardzo lubi Bartka. Gdy tylko si pojawia, Jagoda robia do niego malane oczy, ale on nie zwraca na ni najmniejszej uwagi. Mj brat bdzie chyba teraz na zamku, u wujka Ryszarda.

Och, to szkoda Jagoda jkna z nutk zawodu w gosie. Zaraz jednak pocieszya j myl, e

Ania jeszcze raz opowie o swoich najnowszych przygodach w Japonii, pokae zdjcia i Kroniki. To byo takie ekscytujce, e moga tego sucha na okrgo. Wybieracie si gdzie znow u? spytaa. Mamy zaproszenie od lady Ginevry Carnarvon do Londynu, ale pojedziemy dopiero w wakacje. Bardzo si ciesz, bo znow u zobacz si z Mary Jane, Jimem i Martinem pow iedziaa Ania. Ciekaw e, jak teraz wyglda Martin? Jagoda rozmarzya si. Dokadnie tak samo jak Jim! zaartow aa Ania. Ale Martin jest od Jima o wiele spokojniejszy twierdzia Jagoda. Miaa okazj pozna obu Gardnerw ubiegego lata, gdy spdzali w Zalesiu Krlewskim wakacje. Chocia faktycznie, czasem mam kopot, eby ich odrni westchna na wspomnienie identycznych jak dwie krople wody chopcw. Poka ci ich zdjcia, mam wklejone w Kronice pocieszya j Ania. Wiedziaa, e jej przyjacika jest bardzo kochliwa i co kilka tygodni przeywaa fascynacj jakim nowym chopcem lub gwiazdorem. Ostatnio oszalaa na punkcie Justina Biebera. Miaa wszystkie jego nagrania i bezlitonie raczya nimi Ani na kadej przerwie. Dziewczynki doszy do Bursztynowej Willi, jak Ania nazywaa swj dom, i otworzyy furtk prowadzc do ogrodu. Zawsze, kiedy Ania j zamykaa, lubia popatrze na widoczne std wzgrze z zamkiem, w ktrym mieszka i pracowa wujek Ryszard, a Bartek wiczy si w rycerskim rzemiole w Bractwie Rycerskim. O, jestecie ju, dziew czynki mama Ani przyw itaa je na progu domu. Dzisiaj skoczya wczeniej prac i przygotow yw aa w domu jaki referat.

Jak byo w szkole? zagadna ciekaw a. Ogoszono konkurs na najgrzeczniejsz klas! Jagoda nie omieszkaa poinformowa. Tomek Baraski i Marcin Trzepaka ju si naradzaj, bo bardzo chc, ebymy wygrali. Klasa, ktra wygra, otrzyma Puchar Grzecznoci! Oho, to rzeczywicie bdzie si dziao! rozemiaa si pani Beata, poniewa dobrze znaa obu gagatkw i wiedziaa, jak lubi broi. Odrobimy lekcje, a potem poogldamy sobie moje Kroniki powiedziaa Ania, cignc koleank do swojego pokoju na pitrze. W takim razie przynios wam sok i ciasteczka mama przesza do kuchni.

W momencie, gdy kada na talerzyk czekoladowe ciastka, rozleg si dwik telefonu. Nie moga uwierzy wasnym uszom, kiedy w suchawce odezwa si gos dawno niewidzianej kuzynki Barbary, mieszkajcej od wielu lat w Hobart, na dalekiej Tasmanii, niewielkiej wyspie lecej u poudniowych brzegw Australii. Barbara, jak przystao na dziennikark, miaa bardzo ciekaw histori do opowiedzenia. Tym razem badaa spraw pewnego poszukiwacza zota. Beata Ostrowska suchaa z wielk ciekawoci, pogryzajc przy tym ciasteczka, ktrych nie zdya zanie Ani i jej koleance. Ania z Bartkiem maj niedugo zimowe ferie, wic pomylaam sobie, e moe przylecielibycie do nas na troch? Jeszcze nigdy nie odwiedzilicie mnie w Australii, wic to byby doskonay moment na may wypad na Antypody. Co o tym sdzisz?

Barbara zupenie zaskoczya kuzynk tym zaproszeniem. Rzeczywicie, nie widziaymy si ju kilka lat i od dawna zamierzaam ci odwiedzi, ale wiesz jak to jest, zawsze wyskoczy co niespodziewanego mwia Beata Ostrowska, jednoczenie zastanawiajc si nad propozycj Barbary. Waciwie, czemu nie? pomylaa podekscytowana. Dzieciaki byyby przeszczliwe! dodaa gono do suchawki. Musz jeszcze tylko porozmawia z Adamem powiedziaa. Wiesz, dopiero co wrcilimy z Japonii i sporo tam

przeylimy. Jasne, obgadajcie ten pomys. Mam jednak nadziej, e przyjedziecie. Moglibymy razem poszuka yy zota zamiaa si kuzynka. Kuszca propozycja Beata umiechna si. W takim razie zadzwoni jeszcze jutro, gdy zatrzymam si w jakim nastpnym motelu i dacie mi odpowied ziewna Barbara. Ze wzgldu na rnic czasu i zmczenie podr, w ktrej akurat bya, ledwie trzymaa si na nogach. Pozdrw Adama i ucauj ode mnie dzieciaki! powiedziaa jeszcze do suchaw ki. Dzikuj, pozdrow i i ucauj. Daj zna, jak czego si dow iesz o tym zocie! Jasne! No to pa! Pa! pow iedziay sobie obie kuzynki, po czym rozczyy si. ya zota, hm zamylia si pani Beata i chrupna ostatnie ciasteczko na talerzyku. Po chwili zorientowaa si, e sama wszystkie zjada, wyja wic nowe i zaniosa dziewczynkom na gr.

Barbara Lawson, na co dzie dziennikarka mieszkajca w Hobart na Tasmanii, jechaa swoj wysuon terenwk po australijskich bezdroach. Przejechaa ju siedemset kilometrw i nie napotkaa ywej duszy, a na drodze miny j zaledwie trzy samochody i dwa ogromne pocigi drogowe. Barbara bardzo nie lubia tych ostatnich podmuch towarzyszcy mijaniu pocigu drogowego mg z atwoci zmie jej auto z drogi na pobocze pokryte czerwonym, jaowym pyem. Zostao jej jeszcze kilka kilometrw do malekiego punktu na mapie, w ktrym zamierzaa przenocow a. Bya ju wyczerpana, a od domu dzieliy j tysice kilometrw.

Komu, kto nie mieszka w Australii, nawet trudno sobie wyobrazi, jak wielkie przestrzenie trzeba czasem pokonywa, eby dotrze z punktu A do punktu B. Barbara Lawson bya obywatelk australijsk ju od wielu lat i zdya si do tego przyzwyczai. Przemierzaa teraz bezkresn pustyni, niewyobraaln pustk, przetykan tylko czasami traw spinifex, cignc si po horyzont. Nic, tylko czerwony piasek i trwa, ktrej ukucie powoduje trudno gojce si rany. Gdyby nie klimatyzowane wntrze samochodu, w czterdziestostopniowym upale wyschaby na wir w cigu kilkunastu godzin. Palce soce i bkitne niebo bez jednej chmurki nie pozostawiay co do tego adnych zudze. Powinnam lee sobie teraz na play albo surfowa na desce w przyjemnych, chodnych falach oceanu rozmarzya si Barbara, patrzc Pocig drogowy Tra w a spi n i f ex wy s o k a, twar d a, ostra to rodzaj sam ochodu ciarowego z du nieco pospnym trawa. Powoduje trudno gojce si rany. iloci naczep, wykorzystywany do wzrokiem na icie transportu towarowego. Australijskie marsjaski pocigi drogowe wyposaone s w potne zderzaki chronice przed kanguram i. krajobraz za szyb samochodu.

Dziennikarka nie bez przyczyny znajdowaa si w tym niegocinnym miejscu, w ktrym naprawd mona by nagrywa filmy science fiction. Wszystko po to, aby zdoby informacj. Nie byle jak informacj. Ot pojawia si plotka, ktra w szybkim tempie dotara rwnie na Tasmani,

o fenomenalnym odkryciu pewnego farmera. Wie niosa, e na pustyni przypadkiem znalaz ogromny samorodek zota, wacy prawie pi kilogramw! Samorodek lea sobie po prostu w olepiajcym blasku soca i czeka na szczliwego znalazc. Farmer zabdzi na pustyni i zupenie przypadkowo wpad wanie na t grud zota, a dokadnie, potkn si o ni i wyrn nosem w czerwon ziemi. Tak gosia plotka. Moe brzmiaa nazbyt fantastycznie, ale Barbara wiedziaa, e nie takie rzeczy zdarzaj si w Australii. Moga to by najszczersza prawda. Wszak przew aajca cz tego kraju nadal pozostaje niezamieszkana. Australijczycy zasiedlaj gwnie wybrzea, Sam orodek bryka zota lub innego a w najbardziej niegocinnych miejscach mieszkaj metalu czy minerau znaleziona w piasku, Aborygeni, rdzenni mieszkacy tego kontynentu. Ogromne mule itp. przestrzenie wci pozostaj niezbadane. Dlatego Australia jest istnym rajem dla przyrodnikw. Co rusz odkrywane s zwierzta lub roliny uznawane za wymare od wielu milionw lat. Nie tak dawno Barbara pisaa przecie artyku o stromatolitach, ktre wci zdumiewaj tym, e pochodz z odlegych czasw rodzenia si ycia na Ziemi. Teraz jednak bardziej od stromatolitw interesowaa j ta gruda zota. Tak samo jak mieszkacw Hobart. Wie o zocie oywia nieco senn atmosfer miasta i staa si przedmiotem wielu rozmw i ploteczek. Wkrtce kady by gotw wyruszy na poszukiwania. Nie da si ukry, e Hobart optaa prawdziwa gorczka zota! Dlatego Barbara postanowia sprawdzi, czy wie o zocie jest prawdziwa. Nie moga dopuci, by mieszkacy jej miasta porzucili swoje rodziny, obowizki i wyruszyli na poszukiw anie skarbw, opierajc si jedynie na niespraw dzonych pogoskach. Niestety, Barbara nie miaa dla nich dobrych wiadomoci. Odnalaza owego farmera, ktry rzeczywicie znalaz samorodek zota, lecz nie by on a tak duy, jak gosia plotka. Cho rzeczywicie way ponad kilogram. Farmer mia jednak ze swoim odkryciem jeden powany problem. Ot w aden sposb nie potrafi wrci w miejsce, w ktrym dokona odkrycia. Prbowa wiele razy, ale jego usilne starania nie przynosiy zamierzonych efektw. Moe wydawa si to dziwne, lecz biorc pod uwag, e znalaz swoj grudk zota na pustyni o obszarze Strom atolity to skay wglanowe, ktre powstaj za kilku europejskich krajw, fakt ten przestaje zdumiewa. spraw sinic. Wystpoway na Ziem i ju W kadej swojej czci pustynia wygldaa niemal ponad 3 mld lat temu. dokadnie tak samo. To byo jak szukanie igy w stogu siana. Prbowa nawet umylnie potyka si o rne kamienie, w nadziei, e znowu trafi na ten waciwy i ca y zota. Nabawi si tylko kilku urazw, a zota nie znalaz. Najwidoczniej odnalezienie grudki byo szczliwym zbiegiem okolicznoci, jaki przytrafia si tylko raz w yciu. Barbara Lawson rozmylaa o tym wszystkim i o rozczarowaniu niektrych mieszkacw Hobart, kiedy zamieci te informacje w gazecie, gdy wreszcie ujrzaa majaczce w oddali zabudowania. Wedug mapy, na ktr wanie zerkna, powinno to by Coward Springs, miejsce, w ktrym zamierzaa odpocz i przenocowa. Jazda po zmierzchu nie bya bezpieczna, rwnie ze wzgldu na kangury, ktrym zdarzay si nage wtargnicia na drog. Przejechaa jeszcze kilka kilometrw i zatrzymaa si przed malek stacj benzynow. Uzupenia zapas paliwa i rozejrzaa si po miasteczku. Byo naprawd niewielkie, ale zdawao si posiada wszystko, co niezbdne do przeycia na takim odludziu. Ku swojej wielkiej uldze, Barbara zobaczya nawet budynek

Aborygeni rdzenni mieszkacy Australii. Przybyli na ten kontynent prawdopodobnie okoo 50 tys. lat temu z poudniowowschodniej Azji. Prowadzili koczowniczy tryb ycia i byli silnie zwizani z natur. Zajm owali si owiectwem i zbieractwem, a plem iona mieszkajce na wybrzeach, take rybowstwem. Biali osadnicy, ktrzy osiedlali si w Australii, dopuszczali si wielu okruciestw wobec rdzennej ludnoci. Nie akceptowali ani nie rozum ieli trybu ycia i wierze Aborygenw. Nie uznano ich nawet za gatunek ludzki i wpisano do ksigi fauny australijskiej. Biali system atycznie wypierali liczne plem iona z ziem, ktre zajm oway od tysicy lat. Jeszcze dzi niektrzy Aborygeni yj w rezerwatach, zam ieszkuj take tereny sabo zaludnione i nieurodzajne. Polityka rzdu nie zawsze uatwiaa im asym ilacj we wspczesnym spoeczestwie. Dopiero w 2008 roku prem ier Australii oficjalnie przeprosi Aborygenw za przeladowania i dyskrym inacj.

z dyndajcym na wietrze szyldem Motel. Natychmiast skierow aa kroki wanie tam. Wntrze motelu posiadao do surrealistyczny wystrj. Barbara miaa wraenie, jakby cofna si w czasie i nagle znalaza si w epoce kolonizacji Australii. Dom zbudowany by w stylu wiktoriaskim i mona si byo domyla, e musieli go kiedy wznie Anglicy. Wntrze byo mroczne i przytaczajce wieloci cikich, zakurzonych kotar i zason. Przez krtk chwil Barbara nie widziaa waciwie nic, jej wzrok poraony olepiajcym socem, musia przyzwyczai si do zaciemnionego wntrza. Dziki kotarom dosy szczelnie zakrywajcym okna, w gwnym pomieszczeniu motelu byo w miar chodno i przyjemnie.

Dzie dobry, czy jest tu kto? po krtkiej chwili oczekiwania za starowieckim, porysowanym kontuarem Barbara zdecydowaa si zawoa kogo z obsugi motelu. Gdzie za plecami usyszaa co jakby tupot malekich nek. Szczur? obejrzaa si niespokojnie. Bya odwan kobiet i zwykle niczego si nie baa, ale to miejsce spraw io, e poczua dreszcz na plecach. Hello! Czy jest tu kto? zawoaa po raz drugi, tym razem nieco goniej i ruszya po wskich schodach, prowadzcych na wysze kondygnacje budynku. Wymarli, czy co? mrukna lekko poirytow ana. Na cianach, meblach i pkach rozmieszczona bya niezliczona ilo przernych dziwnych przedmiotw, portretw, bibelotw i zdj. Chce pani u nas zamieszka? Barbara podskoczya na sam dwik tego pytania. Spod schodw, ze schowka na mioty, wysza staruszka. Na nosie miaa wielk brodawk i w tych okolicznociach przypominaa Barbarze czarow nic. Chyba znajdzie si wolny pokj wiekowa Carmen Wood, powiedziaa to takim tonem, jakby przez jej motel przetaczay si tabuny turystw. Dziennikarka umiechna si niemiao i zesza z ppitra, na ktre zdya ju wej. Nim udzielia odpowiedzi, szybkim spojrzeniem zlustrowaa widoczny std na parterze pokj z kominkiem. Po co w tych upaach kominek? pomylaa i rozejrzaa si, czy przypadkiem nie znajdzie gdzie dowodw jakiej zbrodni i trupw pod dywanem. Rozbuchana wyobrania podpowiadaa jej najgorsze scenariusze. By to jednak jedyny motel w promieniu siedmiuset kilometrw. Musiaa w nim przenocow a.

Byabym szczliw a, gdyby znalaz si pokj dla mnie skamaa. Zobaczmy starsza pani polinia palec i niepiesznie przewrcia kartki duej bordowej ksigi. W ogromnym skupieniu sprawdzaa, czy w pustym motelu znajdzie si wolne miejsce. Pow inno co by mruczaa pod nosem. Barbara westchna, przestpujc z nogi na nog, ale nie chciaa by niegrzeczna. Marzya o kpieli i dobrej kolacji. Tak, tak Staruszka mruczaa, a potem zastyga nad ksig jak figura z wosku. Po minucie Barbara chrzkna znaczco, ale kobieta nawet nie drgna. Wreszcie dziennikarka zacza si obaw ia, e Carmen w tej wanie chwili zesza z tego wiata. Prosz pani! Nic pani nie jest? dotkna staruszk palcem. Rozlego si przecige, przeraliw e chrapnicie przypominajce dwik piy motorow ej. A nie, nic mi nie jest Carmen otrzsna si. Chyba zdrzemnam si chwilek dodaa z uspraw iedliw iajcym umiechem. Te za chwil zasn i to na stojco, jeli nie dostan pokoju! pomylaa Barbara. No to zobaczmy jeszcze raz wacicielka motelu przewrcia stron w ksidze i po raz wtry zacza wodzi po niej palcem, jakby spraw dzaa list obecnoci. Ale na tej stronie ju pani sprawdzaa! Barbara przerazia si, e upynie kolejnych kilka minut, a bya ju napraw d godna i zmczona. Doprawdy? staruszka popatrzya na dziennikark, jakby dopiero co j ujrzaa. Zapomniaam. Musz sprawdzi jeszcze raz. Nie mog przecie si pomyli i przydzieli pani pokoju, w ktrym kto ju mieszka! wyjania, liczc, e Barbara zrozumie ten doniosy fakt. Dziennikarka na powanie zacza si zastanawia nad noclegiem w samochodzie, gdy wesza moda dziew czyna z tatuaem na przedramieniu i kolczykami w uszach i w nosie. Hello! przywitaa Barbar, ujc jednoczenie gum. Chcesz wynaj u nas pokj?

zakolczykowana dziewczyna popatrzya na Barbar takim wzrokiem, jakby miaa zamiar j powiartow a. Przynajmniej tak si Barbarze zdaw ao. Staram si dziennikarka odpara ogldnie. Przyjechaam z bardzo daleka i chciaabym tutaj przenocow a tumaczya si, cho nie wiedziaa, po co to robi. No worries, mate! dziewczyna odpara luzacko, co oznaczao mniej wicej Spoko, kole. Zaraz co znajd dodaa popiesznie. Thanks, mate podzikowaa Barbara. Mieszkaa w Australii od do dawna i nie dziwio j mw ienie do wszystkich per mate, czyli kole lub stary, niezalenie od pci ani wieku.

Wiesz, kochanie, ta pani bardzo chce u nas wynaj pokj nobliwa wacicielka motelu oderwaa si na chwil od swojej pracy i najwyraniej ucieszya si obecnoci dziewczyny z tatuaem, ktr dopiero w tej chwili zauwaya. Pomog ci, babciu dziewczyna wzia od staruszki bordow ksig goci, szybko przekartkowaa strony i co nabazgraa na jednej z nich. Potem zdja z tablicy wiszcy na haczyku

klucz, identyczny jak wiele pozostaych wiszcych obok, i podaa go Barbarze. Pokj numer pi. Po schodach do gry i na prawo wyjania. To bardzo miy apartament dodaa z umiechem, nie przestajc u gumy. Dziki, mate odrzeka Barbara. Stwierdzia, e dziewczyna wbrew pozorom bya cakiem sympatyczna, cho jej bezporednio i nonszalancja mogy nieco irytow a. Jeli chcesz, zociutka, to moja wnuczka zaprowadzi ci do naszego synnego muzeum zaproponow aa jeszcze Barbarze starsza pani. Muzeum? dziennikarka ju odchodzia od kontuaru, ale cofna si z powrotem. Macie tutaj muzeum? zdziw ia si. Mamy wiele interesujcych eksponatw! staruszka podniosa w gr palec, by przyda swoim sow om wikszego znaczenia. To nie byle jakie muzeum! A gdzie ono jest? Barbara miaa wraenie, e ju teraz znajduje si w muzeum lub w skansenie, ale najw yraniej chodzio o jakie inne muzeum ni ten motel. Muzeum jest koo pubu, jak chcesz, to ci tam zaprow adz odezwaa si dziew czyna. Barbara spojrzaa na zegarek. Dochodzia osiemnasta. A nie bdzie ju zamknite? Oczywicie, e bdzie zamknite. Ale moja wnuczka, Alice Carmen Wood wskazaa zakolczykow an dziew czyn specjalnie dla ciebie, zotko, je otworzy mw ia kuszcym tonem.

Wobec tego chtnie skorzystam odpowiedziaa Barbara bardziej z grzecznoci ni z ciekawoci. Nie spodziewaa si po owym muzeum adnych wikszych wrae ani ciekawostek, ktre mogyby zainteresow a czytelnikw jej gazety. Zejd za pitnacie minut, zaczekam Alice zaproponow aa Barbarze. Ee, nie wiem, czy zd dziennikarka miaa zamiar chwil odsapn w pokoju, wzi prysznic i zrelaksow a si po dugiej podry. Zdy pani! dziew czyna zapew nia do enigmatycznie.

Wiedzc, e ma niewiele czasu, i e specjalnie dla niej otworz pewnie jedyn lokaln atrakcj, Barbara niezwocznie udaa si do swojego pokoju, eby si odwiey. Kiedy tylko przekroczya prg owego apartamentu, od razu zrozumiaa, dlaczego Alice bya taka pewna, e pitnacie minut jej wystarczy. Pokoik by do przytulny, ale oprcz ka nie byo w nim adnych wygd! arwka w starowieckim yrandolu przepalia si i z gonym pykniciem zgasa ju p minuty po wejciu Barbary do pokoju, jakby tylko czekaa na tak spektakularne zakoczenie swego ywota. Barbara Lawson bya wrcz przekonana, e ta arwka czekaa specjalnie na ni, eby jeszcze bardziej j pognbi. W pokoju nie byo telewizora ani nawet radia, choby najstarszego. W rogu sta obity zielonym suknem fotel, ktry wyglda na do wygodny, ale gdy Barbara sprbowaa w nim usi, okazao si, e jest przearty przez mole i korniki.

Aj! wykrzykna, zapadajc si w nim niemal do samej ziemi. Kiedy z niemaym trudem udao si jej wydoby z fotela, przesza do azienki, eby wzi prysznic. Mogam si tego spodziewa ciko westchna, poniewa prysznic by urwany, a przy zlewie smtnie stercza zardzew iay kurek i to jedynie od zimnej wody. Barbara popatrzya krytycznie na swoje odbicie w pknitym lustrze. Uczesaa ciemne, falujce wosy, ktre opaday jej na ramiona i plecy. Umya rce i ochlapaa twarz chodn wod. Po piciu minutach bya cakowicie gotowa na wycieczk do muzeum. W tym pokoju po prostu nic innego nie dao si robi. Jedynie spa. Na szczcie pociel bya czysta i naw et wykrochmalona. Alice ju czekaa w holu motelu. W doni trzymaa pk kluczy. Staruszki nie byo. Gdzie twoja babcia? zapytaa Barbara zaciekaw iona. Alice machna rk. Tam gdzie zaw sze odpara lakonicznie. Barbara uniosa brwi w niemym pytaniu. Skd moga wiedzie, gdzie jest to zaw sze. Dziew czyna z tatuaem rozemiaa si. W schow ku na mioty ucilia swoj wczeniejsz odpow ied. W schowku? Barbara przypomniaa sobie, e starsza pani chyba rzeczywicie stamtd wczeniej wysza. Och, to duga historia! Alice powiedziaa konspiracyjnym szeptem i przewrcia znaczco oczami. Nie martw si, nic jej nie jest, babcia zaraz do nas doczy. Dziennikarka przez moment zawahaa si. Chyba powinnam sprawdzi, czy naprawd nic jej nie jest pomylaa, lecz w tym samym momencie staruszka opucia swj schowek i jak gdyby nigdy nic, doczya do Alice i Barbary. Poka ci, zotko, co bardzo interesujcego! Carmen a zatrzsa si z ekscytacji i, cignc Barbar za rk, czym prdzej wysza z motelu. Upa ju nieco zela, a na niebie pojawiy si fioletowe smugi, poprzedzajce nadchodzcy zmierzch. Barbara najchtniej weszaby najpierw do pubu, ktry wanie mijay, aby co zje, ale nie byo rady, musiaa wpierw zaliczy muzeum. Cho odek wygrywa jej godow pie, z udawanym zainteresowaniem ogldaa garnki, nocniki, potuczone porcelanowe talerze i cynowe kubki sprzed dwustu lat. Przy kadym rondlu ustawionym w zakurzonej, muzealnej gablocie Carmen zatrzymywaa si i wygaszaa z pietyzmem ca jego histori. A wreszcie, z min witego Mikoaja wrczajcego prezent niespodziank, zatrzymaa si przy komdce z szufladami. A teraz co specjalnego, o czym ju wspominaam! staruszka cieszya si i potrzsaa gow , a podskakiw aa brodaw ka na jej nosie. Nikomu ju od daw na tego nie pokazyw aam!

Aha Barbara pokiwaa ze zrozumieniem gow, pewna, e starszej pani chodzi po prostu o komod. Ale ona z min pokerzysty trzymajcego asa w rkaw ie, otworzya szuflad. Zajrzyj tu, zociutka! nakazaa dziennikarce. Na dnie lea jaki zoony na czworo poky dokument, jakby przybrudzony czerwonym, pustynnym piaskiem. Co to jest? Barbara zaciekawia si. Zostay ze starsz pani same, poniewa Alice ju po dwch minutach znudzio si w muzeum i wysza do pubu. To jest mapa! Staruszka dozow aa informacje jak rodzynki do deseru. Zainteresow anie Barbary roso. To jest mapa Szalonego Lorda! Carmen obwiecia takim tonem, jakby zacza opowiada niezwyk ba. Szalonego Lorda? powtrzya Barbara. Nigdy wczeniej o nikim takim nie syszaa. Kim on by? By stuknitym czubkiem! odpara Carmen Wood, porzucajc swj wczeniejszy tajemniczy ton. Barbara czua si zdezorientow ana.

Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment penej wersji caej publikacji. Aby przeczyta ten tytu w penej wersji kliknij tutaj. Niniejsza publikacja moe by kopiowana, oraz dowolnie rozprowadzana tylko i wycznie w formie dostarczonej przez NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na ktrym mona naby niniejszy tytu w penej wersji. Zabronione s jakiekolwiek zmiany w zawartoci publikacji bez pisemnej zgody NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania si jej od-sprzeday, zgodnie z regulaminem serwisu. Pena wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie internetowym Bookarnia Online.

You might also like