Dzikuj Ci za to, e mnie poznae. Dzikuj Ci za to, e mnie pokochae.

I za to dzikuj, e przy mnie trwasz I take za to, e serce masz. . . Dzikuj Ci take, e mog Ci ufa I rwnie za to, e umiesz wysucha. . I za Twe usta, co czule cauj I za Twe rce, co mnie obejmuj. . A take za umiech - dzikuj Ci jeszcze, Dzikuj Ci za to, e poprostu. . . JESTE!

Przytul mnie przeciez wiesz, e to adna wielka rzecz, W Twych ramionach bezwadna,czuj si taka bezradna, otoczona czuym ciepem, pragn go coraz wicej, stapia ld na mym ciele, cho jest go tak wiele, krew kry zaczyna, to ycia przyczyna, serce omocze radonie, melodyjnie, dononie, oczy pon namitnoci,napawaj si bliskoci w Tobie si zatracam, nigdzie nie zawracam, pozostaje w Twym objciu, w nieograniczonym szczciu, nasuchuje piewu Twej mioci, w ciszy poranka, w bkicie skrytoci...

Bd mym Anioem Strem. Gdy zgubi si wska mi drog. Podaj pomocn rk, gdy podnie si nie mog. Odgo smutek w zych chwilach. Otrzyj zy, kiedy pacz. Gdy robi straszne gupstwa, spraw bym robia inaczej. Poka jak pachnie szczcie... Naucz si cieszy wszystkim. Podaruj mi swoje serce i zawsze bd bardzo blisko...

Namaluj Twj portret najpikniejszymi farbami, moj namitnoci, moimi ustami, kolory dobior wesoe i cudne, by nie maloway tego, co smutne, oczy i usta namaluje mylami, twarz soca promieniem, to co zego za nami farb - zapomnieniem, rce, dotykiem motyla, umiech, soca zachodem co ku ziemi si schyla, mio moj namaluj na ce, co si zieleni cieli, patkami czerwonych r na mojej pocieli, taki portret namaluj sob, wraz z moim pragnieniem,e zawsze bd z Tob. By wod Socem I szczcia chwil Przekltych snw kocem Pocztkiem tego, co byo..... "Wszystko, czego pragn Jest tym, czego nie ma I tym, co jest Gboko ukryt myl O tym, co byo..."

Umiechnici, wspobjci sprbujemy szuka zgody, cho rnimy si od siebie jak dwie krople czystej wody.

Ja Kocham Ci o dnia witaniu, przy pocaunku i powitaniu, widz Ci zawsze, w kadej godzinie, w chwili co jest i w tej co mine, w poudnie w blasku i promieniach soca, w ogrodach,w kwiatach i trawach na ce, wtedy uczucie arliwe i gorce, a popoudniu, gdy czytasz me wiersze, Kocham Ci, jeszcze gorcej, wieczorem, gdy tulisz mnie w donie, moje uczucie do Ciebie ponie, chc by tuli tak mnie, przez wszystkie dnie, nie tylko w marzeniach, nie tylko w moim nie, odpowiedz mi bo tskni i szlocham, ju teraz wiesz, jak bardzo Ci Kocham...

Jeli jeste gdzie to prosz daj mi znak. jeden may gest, a przeszukam cay wiat. Moesz do mnie dzwoni kiedy chcesz. Moesz do mnie pisa, dobrze wiesz... Tylko nie... nie zostawiaj Mnie na dzie. Nie zostawiaj przecie wiesz... Potrzebuj Ci...

Tak szybko przemija czas , mio zostaje w rodku nas. zy po policzkach cichutko spywaj donie do ust papierosa wkadaj. Milczy cay wiat minutami ciszy obdarowujc nas. Z przeraeniem ksiyc na nas patrzy podmuchem wiatru zakca spokj bo boi si e niedugo straci to o czym marzy...

Tsknota niszczy , mwi e bez niej nie byo by ciszy zakltej w oczach kadego z nas nauczya mnie Kocha i bra z ycia to co wane... omijajc zo apic za prawd. Pocieszaa , doradzaa nigdy nie kamaa tylko ycie me przeduaa z kadym nowym dniem to wanie Ty pokochaa mnie...

Kocham jej sowa czue i delikatne rozpywajce si w ustach doskonae... Wiem e sowa tylko sowami bed ale postaram si by przypominay Ci o mnie. Czasami wspominamy to co byo , kadym oddechem wypowiadamy sowa ktre mcz i drecz serca nasze

Umiecham si w ciszy I tskni za Tob. Rozgldam si w koo Nie widz nikogo. Oddaj tym cianom Resztki ciepa swego. Chcc choby na chwil Dotkn serca Twego.

Wic czym jest tsknota Milczeniem i pakaniem w poduszk wpatrywaniem si w gwiazdy i wspominaniem o osobie ktr sie Kocha i ktrej si wierzy...

Wystarczy jedno sowo, Aby szczliwym by, Wystarczy jeden umiech, By mie dla kogo y, Wystarczy jeden dotyk, By serce z sercem sple, Wystarczy mio zota, By yciu nada sens...

Ja nie chc wiele-tylko mi wiat zaczaruj Obsyp magicznym pyem moje myli I gwiazdk z nieba mi podaruj I spraw by w kocu sen si wyni

Ja nie chc wiele-tylko mi niebo zni Mikkim obokiem okryj moje ciao I ten gony krzyk duszy cisz I przemaluj mi wntrze z czarno na biao

Ja nie chc wiele-przy mnie tylko bd Rozczesz me myli jak wosy palcami I czasem blisko przy mnie sid I pociesz mnie czasem ciepymi sowami

Ja nie chc wiele-chc tylko za wiele Oddaj mi serce niech dla mnie bije Ja wtedy gono i pewnie mielej powiem: dla Ciebie yj!

"Wszystko, czego pragn Jest tym, czego nie ma I tym, co jest Gboko ukryt myl O tym, co byo..."

Pytasz dlaczego pacz widzc Ciebie tak pikn pytasz czemu nic nie mwi gdy siadasz obok mnie a ja prosz bagalnym gosem zostaw mnie w ciszy bo pacz z mioci bo pacz z niespenionych marze bo pacz z pragnienia czujc Twj zapach tak blisko dotkn nie mog Twego ciaa pocaowa Twych ust powiedzie cicho : Kocham Ci speni me pragnienia da Tobie oparcie da Tobie uczucie da Tobie mio pacz bo nie mog Kocha Ciebie ... Czy zastanawiasz si czasem co czuje zdradzony pluszowy mis rzucony w kat samotnoci? ... Liczy upywajacy czas? ... Czy moe pacze na niby zami co jak groch dudnia po pododze?

Czy zastanawiasz sie czasem co czuje kochany pies, umierajacy na Twoich oczach gdy brakuje mu si by wiernie poda ape? ... Czeka az pogaszczesz go na pozegnanie? ... Czy moze w bolu skomli by nie byo jego nastepcy?

Czy zastanawiasz sie czasem co czuje czowiek zdradzony przez Milosc ktry spa z nia na jednym ozku a ciaem swym dzieli sie jak cukierkiem? ... Samotnie jak pluszowy mis wcale nie na niby,roni zy co jak groch dudnia po zbolaym sercu? ... Czy moze samotnie w bolu i tesknocie zdycha jak wierny pies nie pragnac nastepcy?"

Przysza nieproszona. Zjawia si sama: W dziwnej chwili ycia W pierwszej chwili mierci I wszystko popltaa. Zamienia ycie w trwanie, Pd w przd w oczekiwanie Dajc wsparcie dla pamici. Wdara si si w sabe serce Drc je na strzpki, chcc wicej i wicej.

Powiedz... dlaczego na wiecie, tak dziwnie wlok si dni...? e kady wci na kogo czeka, e kady wci o kim ni...? Dlaczego szczcie ucieka, gdy zdaje sie blisko by...? Dlaczego czowiek Kocha czowieka i musi w tsknocie y...? Chciaabym by Twoj myl, eby mnie zawsze mia w pamici. Chciaabym by Twoj nadziej, eby we mnie wierzy. Chciaabym by Twoja poduszk, eby sie do mnie przytuli. Chciaabym by Twoim cieniem, eby by zawsze przy Tobie. Chciaabym by Twoim powietrzem, ebys wiedzia, e beze mnie nie moesz y ! Co Amorek dzi podpowie, O czym bd dzisiaj marzy? Czy tak mona kogo darzy Tym co siedzi w mojej gowie?

Kady szczeg Twojej duszy, Daje w sercu ukojenie. Tylko szept Twj, gosu brzmienie, Kady haas dzi zaguszy.

Moim piecem - Twe ramiona, Grzej zimne me tsknoty. W serce co ma kolor zoty, Wpisa chce nasze imiona.

Czas bez Ciebie jest wiecznoci. Smutek, cisza, pustka wszdzie. Kady czowiek bdzie w bdzie, Gdy nie dzieli si mioci. To cierpienie co przeywam, Ty mi wynagrodzisz sob. Moje myli serce zdobi, Dla Ciebie nowe odkrywam.

Mwisz, Nie potrafi wyrazi uczu jak Ty. Tymi sowami przyzywasz tylko czarne sny. Czy to losu ironiczny art. e nie chcesz odsoni swoich uczu kart. Cauje Ci namitnie,a w gowie jedno zdanie. Dlaczego nie wypowiesz tych dwch sw kochanie. Przytul Ci mocno bo zaraz odpyn. Odpyn tam gdzie czarne statki uczu, frun jak motyle. Wiem, e powinno by jako inaczej. Wicej sw, myli, uczu moe nawet snw. Jeli nie usysz od Ciebie tych dwch sw. Znikn, przepadn, umr bez zbdnych mw. Kocham Ci bardzo mocno w kadej ycia chwili. Jeli umr dzi znaczy to bdzie, e tam na grze si bardzo pogubili. Ju nie czekam na mioci Twojej sowa. Umieram powoli zbdna moja rozalona mowa... Po cichutku idzie nocka i zamyka Twoje oczka mocno trzyma twe paluszki tuli gwke do poduszki opatula w ciepy koc szepcze czule dobranoc

Gdzie kiedy. Zatracie si. Zgubie co wanego. Co pozwolioby.. co daoby przebysk nadziei. Co by dao chwil i dla siebie, a zarazem tak zupenie obc. Porzeba, i zupeny jej brak. Burza myli, i wielki spokj. Miliony sprzecznoci, i harmonia, zgoda. Ty dobrze wiesz, chocia waha byo niemao. miejesz si prosto w twarz kpic z rzeczy najwaniejszych. Oburzasz si, -kaza Ci kto. I Kochasz, chocia cigle szukasz. Znajdujesz. Nie widzisz. Chwytasz. Wypuszczasz. Oswajasz. Dajesz woln rk. Za bardzo krcisz si, w kko, odnajdujc siebie, Ciebie, j i jego. Koo si zamknie. Spotkasz j znw. Zwyky czowieku. Bdzisz, po to, by trafi na ciek, ktra cho najszersza, najtrudniejsza do odnalezienia. Sens istnienia? Pamitaj, znajdziesz go bez szukania. Wsuchaj si i popatrz. Co daje Ci ten dzie? Ktry rodzi si i umiera. Znw! Cigle! Ukaraj. I spenij to, czego nazwa nie sposb....

Nie obiecuje Ci wiele, bo prawie tyle co nic. Najwyej wiosn ziele i pogodne dni. Najwyej umiech na twarzy i do w potrzebie. Nie obiecuje Ci wiele, bo tylko po prostu siebie... Jeli bd taka, jakiej nie rozumiesz, O jedno ci prosz - Kochaj mnie jak umiesz. Jeli kiedy zrobi co nieoczekiwanego to, O jedno prosz Ci - nie krytykuj tego. Gdy wymyl co, niepodobne do niczego, O jedno prosz Ci - Nie neguj tego. Jeli kiedy powiem co, czym zrani do ywego to, O jedno prosz Ci - nie pamitaj tego. Jeli kiedy zrobisz co zupenie zwyczajnego to, Chce, eby wiedzia, e... Nie zapomne tego!!!

Najwaniejsze s zawsze marzenia, Kolorowy bajkowy wiat. Najpikniejsze jest, to czego nie ma, Na co tsknisz i czekasz od lat. Gdy doczekasz si marze spenienia, Bd one mniej pikne ni w nie. Najpikniejsze jest to czego nie ma, To co dopiero ma zdarzy si "To niemoliwe, by Kocha i by rozsdnym" "Nikt nie wydaje si bardziej obcy ni kto, kogo si kiedy Kochao" Erich Maria Remarque

Kiedy jestes ja jestem-bo istnieje dla Ciebie... Usmiecham sie-kiedy Twoje usta smieja sie do mnie... Przyjde na spotkanie-jesli bedziesz na mnie czekal... Na ustach zloze pocalunek-gdy mnie oto poprosisz... Spojrze w glab oczu-by Twe oczy zapamietaly moj widok... A gdy odejdziesz ,przestane istniec-bo istnialam dla Ciebie... Nie ma Cie-ja zamykam oczy zycia... I dziekuje Ci za kazdy dzien przyjazni...

"Czy to nie jest wielka rzecz - znaczy dla kogo wszystko?" Bruno Schulz

"Nie wystarczy powiedzie 'Kocham Ci', aby Kocha cae ycie." Michel Quoist

"Trzeba by cho troch podobnym, aby si rozumie, ale przynajmniej odrobin innym, aby si Kocha."

"Prawdziwie Kochasz wtedy, kiedy nie wiesz, dlaczego." Lew Tostoj

Dzi, kiedy jestemy razem, odwrciam twarz ku cianie. Ra? Jak wyglda ra? Czy to kwiat? A moe kamie? Czemu ty si, za godzino, z niepotrzebnym mieszasz lkiem? Jeste - a wic musisz min. Miniesz - a wic to jest pikne.