You are on page 1of 236

=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Polacy maj wszelkie przymioty oprcz zmysu politycznego Winston Churchill


=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 1

Polacy na Kremlu 41
Wysuony pancernik szkolny Schleswig-Holstein zbliy si do brzegu pod oson nocy. Na dany sygna otworzy ogie ze wszystkich dzia, w tym czterech kalibru 280 mm. Potne eksplozje wiertonowych pociskw oznajmiy wiatu pocztek najwikszego konfliktu w dziejach ludzkoci. Konfliktu, ktry mia trwa pi lat, pochon dziesitki milionw ofiar i zdemolowa trzy kontynenty. By 9 kwietnia 1940 roku. Tego dnia wybucha druga wojna wiatowa, ktra rozpocza si od niemieckiego ataku na Dani i Norwegi. Zaskoczenie byo cakowite. Krtka kampania pierwszy Blitzkrieg w historii Europy zakoczya si szybkim zwycistwem si zbrojnych III Rzeszy. Miesic pniej idcy za ciosem Wehrmacht zaatakowa Francj, Belgi, Holandi i Luksemburg. Europa zacza si trz w posadach. Ufni w Lini Maginota, potne dziaa i swoj niezwycion piechot Francuzi ponieli druzgoczc klsk. Niemieckie wojska pancerne brawurowym manewrem ominy francuskie umocnienia i przez Belgi wdary si na francuskie terytorium. Siy zbrojne tego kraju zostay rozbite w py i zmuszone do ucieczki. 14 czerwca pad Pary, 22 czerwca skapitulowaa caa Francja, a brytyjski korpus ekspedycyjny pospiesznie ewakuowa si przez Dunkierk. Europa Zachodnia znalaza si pod niemieck okupacj. Jej mieszkacy na wasnej skrze odczuli, czym s Gestapo i SS, zowrogie suby bezpieczestwa III Rzeszy. Rozpoczy si apanki, egzekucje i brutalne przeladowania ydw. Adolf Hitler przywdca radykalnego ruchu narodowosocjalistycznego, ktry zaledwie siedem lat wczeniej przej wadz w Berlinie triumfowa. Uwierzy, e jest nowym Aleksandrem Wielkim. Tymczasem w pooonej na wschodzie Europy Polsce panowa spokj. Oczywicie spokj w porwnaniu z tym, co dziao si na zachodzie kontynentu. Podczas gdy kraje tej czci Europy jeden po drugim obracay si w gruzy pod potnymi uderzeniami machiny wojennej Wehrmachtu, przez Polsk przetaczaa si fala antyrzdowych niepokojw. Organizowali j, poczeni w rzadkim sojuszu, na co dzie skceni, prosowieccy komunici i antyniemieccy endecy. Na ulicach Warszawy, Wilna, Krakowa, Lwowa, Poznania, Stanisawowa i szeregu innych miast Rzeczypospolitej dochodzio do demonstracji, ktre zamieniay si w uliczne bjki i zamieszki, tumione surowo przez policj konn. Uywano gumowych paek, tumy byy pazowane. Oburzenie duej czci Polakw skierowane byo przeciwko ministrowi spraw zagranicznych, Jzefowi Beckowi. w niespecjalnie lubiany polityk nagle sta si wrogiem publicznym numer jeden. Zarzucono mu zhabienie honoru narodu polskiego i prowadzenie tchrzliwej polityki ustpstw. Nazywano sugusem Hitlera i niemieckim agentem. Rok wczeniej Jzef Beck ugi si bowiem pod presj Niemiec, poszed na koncesje wobec zachodniego ssiada i zgodzi na przystpienie Polski do paktu antykominternowskiego. Wanie ta decyzja rozwizaa rce Hitlerowi i otworzya mu drog do ataku na Zachd. To, co zrobi Beck, zhabio nas na najblisze stulecia. Nard bitnego rycerstwa i patriotycznej modziey sta si narodem tchrzy. Sprowadzono nas do poziomu Czechw. Jak mona byo przestraszy si niemieckiego bluffu i czogw z tektury? Jak mona byo zdradzi

Francj, naszego najlepszego sojusznika, na ktrego zawsze moglimy liczy? pisa Stanisaw Stroski w Warszawskim Dzienniku Narodowym w kwietniu 1940 roku. W tych warszawskich, poznaskich i lwowskich kawiarniach, ktre byy staym miejscem spotka endekw, wrzao. Jzef Beck w rozmowach z Hitlerem prowadzonych w jego alpejskiej willi Berghof zgodzi si na wysuwane wobec Warszawy propozycje. Na przyczenie Wolnego Miasta Gdask do Rzeszy oraz wybudowanie eksterytorialnej autostrady czcej Prusy z reszt Niemiec przez polskie Pomorze. Liczya ona mniej ni czterdzieci kilometrw i zostaa zbudowana na wysokich supach w formie wiaduktu. W zamian Niemcy zgodnie z obietnic zagwarantoway Polsce jej zachodni granic i przeduyy pakt o nieagresji z 1934 roku do dwudziestu piciu lat. Podpisany w Warszawie ukad przeszed do historii jako pakt RibbentropBeck, ze strony niemieckiej bowiem jego sygnatariuszem by minister spraw zagranicznych Joachim von Ribbentrop. Wzburzyo to polsk opini publiczn, ale niepokoje nie trway dugo. Gdy w wyniku kolejnych uderze potnych si zbrojnych III Rzeszy jak domki z kart rozpaday si kolejne pastwa Europy Zachodniej, na czele z uznawan za czoowe kontynentalne mocarstwo Francj, krytyka decyzji Becka znacznie zelaa. Zdano sobie bowiem spraw, e niewiele brakowao, aby i Polska podzielia ten los. Z przeciekw, ktre zaczy si przedostawa do europejskiej prasy z krgw zblionych do kreatorw niemieckiej polityki zagranicznej, wynikao zreszt co jeszcze bardziej zowrogiego. Ot w umysach przywdcw III Rzeszy w 1939 roku pocz si rodzi plan B. Biorc pod uwag moliwo odrzucenia propozycji przez Polsk, rozwaali oni tak, brzmi to jak political fiction zwizanie si sojuszem z komunistycznym Zwizkiem Sowieckim! Na historyczne i politologiczne analizy nie byo zreszt czasu. Pastwo zostao bowiem potajemnie przestawione na tory wojenne. Z tam produkcyjnych polskich fabryk zjeday kolejne samoloty i czogi. Produkowano amunicj i szyto mundury. Kolejne dziesitki tysicy rezerwistw dostaway poczt karty mobilizacyjne. Kraj szykowa si do wojny. Pakt RibbentropBeck mia bowiem tajne protokoy dotyczce jednego z ssiadw Polski

22 czerwca 1941
Dzie ten by punktem zwrotnym w historii drugiej wojny wiatowej i caego wiata. Tego dnia Niemcy i Polska wraz z kilkoma pomniejszymi sojusznikami przystpiy do wojny ze Zwizkiem Sowieckim. Rozpocza si Operacja Barbarossa, w polskiej nomenklaturze Plan Hetman. W ten sposb po ponad roku wojna dotara do spokojnej do tej pory Europy Wschodniej. Midzynarodowym komentatorom skojarzenia nasuway si same. Polacy znw, jak w 1812 roku u boku Napoleona, ruszyli na Moskw. Tym razem u boku Hitlera. W ataku dopatrywano si rewanu za rok 1920, gdy bolszewicy najechali i spustoszyli terytorium Rzeczypospolitej. Armia Czerwona dokonaa wwczas w Polsce wielu zbrodni, ale celu, jakim by podbj i sowietyzacja tego kraju, nie osigna. Rwnie Polacy, cho zwyciyli na polu bitwy, nie zrealizowali swojego celu. Nie udao im si rozbi Bolszewii i stworzy wymarzonej przez marszaka Jzefa Pisudskiego potnej wschodnioeuropejskiej federacji rozcigajcej si od Batyku po Morze Czarne. Wojn 1920 roku uznano wic w Europie za nierozstrzygnit i znawcy spraw midzynarodowych spodziewali si dogrywki. Rozpocza si ona wanie 22 czerwca 1941 roku. Noty o wypowiedzeniu wojny szefowi sowieckiej dyplomacji Wiaczesawowi Mootowowi wrczyli akredytowani w Moskwie ambasadorzy Niemiec Friedrich-Werner von der Schulenburg i Polski Wacaw Grzybowski. Wobec bankructwa pastwa sowieckiego Polska nie widzi innej moliwoci ni przyj z pomoc przedstawicielom narodw Rzeczypospolitej: Polakom, Ukraicom i Biaorusinom, ktrzy zamieszkuj bye sowieckie terytorium napisano w nocie przekazanej przez polskiego

dyplomat. Oburzony Mootow dokumentu nie przyj. Nie mg jednak dodzwoni si do Jzefa Stalina, ktry zaskoczony i przeraony atakiem, zapad si pod ziemi. Tymczasem na caej dugoci granicy polsko-sowieckiej junkersy i osie bombardoway pozycje Armii Czerwonej. Niemal cae lotnictwo nieprzyjaciela zostao zniszczone na pasach startowych. Podobnie stao si z broni pancern zgrupowan w duych masach przy samej granicy. Polskie i niemieckie oddziay, ktre wkroczyy na terytorium czerwonego imperium, napotkay niezwykle saby opr nieprzyjaciela. Armia Czerwona poddawaa si caymi dywizjami, poczynajc od kucharzy i konowodw, na generaach i sztabach koczc. Uciemiona przez komunistw ludno witaa onierzy wkraczajcych armii jak wyzwolicieli. Pod kolumny czogw rzucano kwiaty, w oknach pojawiay si uszyte naprdce z kawakw materiau biao-czerwone flagi. Wywieszali je sowieccy Polacy zdziesitkowani w 1937 roku podczas tak zwanej operacji polskiej NKWD, Ukraicy, ktry nieca dekad wczeniej padli ofiar ludobjstwa podczas wywoanego sztucznie Wielkiego Godu, ale rwnie Biaorusini, ydzi i Rosjanie. Niemal w kadej wikszej miejscowoci zajmowanej przez wojska koalicji znajdowano wizienia wypenione stosami trupw. Zaskoczeni atakiem funkcjonariusze NKWD nie zdyli ewakuowa winiw politycznych i zdecydowali si na ich popieszn, niezwykle brutaln eksterminacj. Czerwoni oprawcy wrzucali do cel granaty lub strzelali do stoczonych winiw z karabinw maszynowych. Innych masakrowali bagnetami i siekierami na wiziennych dziedzicach. Wrd zamordowanych znajdowao si wielu Polakw z sowieckim obywatelstwem. Polskie dywizje pancerne, ktre przez ostatnie dwa lata (19391941) zdyy si znacznie rozbudowa, szerzyy przeraenie w szeregach nieprzyjaciela i wgryzy si gboko w jego terytorium. Dowodzcy nimi genera Stanisaw Maczek rozpocz wycig do Moskwy ze swoim niemieckim odpowiednikiem generaem Heinzem Guderianem. W warunkach wojny byskawicznej na wielkich przestrzeniach Wschodu znakomicie sprawdzia si rwnie polska kawaleria. Tymczasem 26 czerwca 1941 roku rzd polski wyda, a marszaek Edward migy-Rydz podpisa, odezw do narodu ukraiskiego. Zaczynaa si ona od sw: Bracia, przybywamy do was nie jako wrogowie, ale jako przyjaciele. Nie jako ciemiyciele, ale jako wyzwoliciele. Idziemy ladami Jzefa Pisudskiego i Semena Petlury, dwch wielkich przywdcw, ktrzy najlepiej zrozumieli, e losy narodw naszych powizane s ze sob niczym konary oplatajcych si drzew Dalej migy-Rydz wzywa mieszkacw Ukrainy do walki ze wsplnym miertelnym wrogiem obu narodw i caej ludzkoci bolszewizmem. Obiecywa zniesienie kochozw, wprowadzenie wolnoci religijnej i delegalizacj partii komunistycznej. W odezwie znalaza si take zapowied stworzenia wielkiej samoistnej Ukrainy zwizanej wiecznym braterskim sojuszem z Rzeczpospolit Polsk.

17 wrzenia 1941
Odzew na t odezw by ogromny, wszdzie na Ukrainie wojska polskie byy wrcz entuzjastycznie witane przez miejscow ludno. Po zajciu Kamieca Podolskiego, ytomierza, Winnicy, Korostenia, Berdyczowa i Koziatyna w pocztkach lipca rozpocza si wielka bitwa o Kijw. Pierwsze powane starcie na poudniowym odcinku frontu, w jakim Wojsko Polskie i Wehrmacht stary si w tej kampanii z Armi Czerwon. Bitwa ta bya zwyciska. W polsko-niemieckie okrenie dostao si milion onierzy sowieckich i olbrzymie iloci sprztu. Rozbito niemal cay Front Poudniowo-Zachodni Armii Czerwonej. Kijw pad 19 wrzenia. Wzito nie notowan wczeniej w historii wojen liczb

jecw. Jak pniej obliczyli historycy, w pierwszych miesicach wojny Polakom i Niemcom poddao si w sumie ponad cztery miliony onierzy nieprzyjaciela. W cikich walkach o ukraisk stolic szczeglnie odznaczya si polska piechota, ktrej determinacja i bojowo wywoaa podziw niemieckich towarzyszy broni. Na Polakw, ktrzy kilkakrotnie szli na bagnety i wrcz roznosili sowieckie jednostki, posypa si deszcz Virtuti Militari i elaznych Krzyy. To najwiksze zwycistwo w dziejach wojen. Skadam hod tysicom polskich i niemieckich onierzy, dziki ktrym ten wielki dzie sta si moliwy. Zwyciymy, bo nasza sprawa jest suszna. Sieg Heil! przemawia przez radio zachwycony Adolf Hitler. Jednoczenie uaktywni si Jzef Stalin, ktry wzywa narody Zwizku Sowieckiego do walki na mier i ycie z faszystowskim najedc. Walka, ktr toczymy, jest walk nie tylko o przyszo naszej ojczyzny, ale i o przyszo ludzkoci. Od was, bracia i siostry, zaley przyszo socjalizmu i utrzymanie jego zdobyczy. Zostalimy zdradziecko zaatakowani przez brunatn niemieck hydr i jej polskich sugusw. Nie wyjd z Rosji ywi! apelowa i grozi Stalin. Po zajciu Kijowa Polacy rozpoczli natarcie na pnocny wschd, na linii KijwCzernichw BriaskKauga. wiatu, ktry z zapartym tchem obserwowa ten najwikszy w dziejach Blitzkrieg, wydawao si, e polsko-niemiecki sojusz znajduje si w zenicie powodzenia, e cementuj go wsplnie przelana krew i wsplne sukcesy. W rzeczywistoci dziaania niemieckiego sojusznika zaczy wywoywa w Warszawie powany niepokj. Do polskich sztabw zaczy bowiem dociera niepokojce wieci z odcinkw frontu, na ktrych walczyli Niemcy. O ile oddziay polskie biy si tylko z Armi Czerwon i rzeczywicie wyzwalay kolejne miejscowoci spod sowieckiego jarzma, o tyle Niemcy na zdobytych terenach dokonywali straszliwych zbrodni. W lad za Wehrmachtem szy specjalne oddziay SS, Einsatzgruppen, ktre dokonyway zbiorowych egzekucji ydw. Doprowadzio to do szeregu konfliktw pomidzy polskimi a niemieckimi onierzami. Pomidzy sojusznikami dochodzio do bjek, a nawet spontanicznych strzelanin. Szczeglnie nerwowo na niemieckie akty przemocy reagowali polscy onierze pochodzenia ydowskiego. W liczcej okoo ptora miliona onierzy armii polskiej bijcej si na wschodzie niemal dziesi procent poborowych byo bowiem wyznania mojeszowego. ydowscy cywile tymczasem masowo uciekali z terenw okupowanych przez Niemcw na sowieckie tereny wyzwolone przez Polakw. Interwencje rzdu polskiego w Berlinie na niewiele si zday i Niemcy kontynuowali swj krwawy proceder. Doprowadzio to do wzrostu napicia midzy sojusznikami. Na gmachu polsko-niemieckiego partnerstwa pojawiy si pierwsze pknicia. Polacy zaczli zdawa sobie spraw, e aby pokona diaba, sprzymierzyli si z szatanem. W zupenie inny sposb obie armie postpoway rwnie z jecami wojennymi, ktrych poddawao si coraz wicej. Polacy swoich traktowali humanitarnie. Szeregowcw rozpuszczali do domw, a oficerw zamykali w przyzwoicie utrzymanych obozach jenieckich speniajcych warunki okrelone w konwencjach midzynarodowych. Ci, ktrzy wyrazili tak ch, byli wczani do oddziaw pomocniczych walczcych z bolszewizmem. Na pocztku Polacy planowali zorganizowa tylko armi ukraisk, ale wkrtce u boku Wojska Polskiego zaczy powstawa jednostki rosyjskie, biaoruskie, a nawet turkmeskie. Niemcy jecw traktowali za gorzej ni zwierzta. Umieszczali ich pod goym niebem na ogrodzonych drutem kolczastym polach. Godzili ich, zncali si nad nimi i zabijali. Szerzyy si epidemie i kanibalizm, jecy padali jak muchy. Znw polskie interwencje na niewiele si zday. Niemcy proceder ten usprawiedliwiali tym, e Sowiety nie podpisay konwencji genewskich. Wskazywali rwnie na okruciestwa sowieckiego reimu. lady po zbrodniach NKWD, na ktre natrafiali polscy i niemieccy onierze, rzeczywicie mroziy krew w yach. Straszliwy los spotka rwnie nielicznych onierzy koalicji, ktrzy dostali

si do niewoli Armii Czerwonej. Argumenty Polakw, e naley oddzieli zbrodniczy reim od zwykych, uciemionych przez komunistw obywateli sowieckich, nie przekonyway jednak mylcych kategoriami rasowymi Niemcw.

24 padziernika 1941
We wrzeniu 1941 roku rozpocza si tymczasem decydujca bitwa o Moskw. Sowieci rzucili przeciwko pastwom Osi wszystko, co mieli. Z Dalekiego Wschodu cignli doborowe dywizje syberyjskie. Na pole bitwy wjeday czogi, ktre dopiero co zeszy z tam produkcyjnych. Stalin zacz za uderza w coraz bardziej histeryczne tony: Wa si losy naszej socjalistycznej ojczyzny. Kraj Rad w miertelnym niebezpieczestwie! Wszystko na ratunek Moskwie! Wszystko przeciw polsko-niemieckim faszystom! wzywa przez radio. onierze! zwraca si za marszaek migy-Rydz do wojsk na froncie wschodnim. Wybia historyczna godzina. Kroczycie szlakiem wielkiego hetmana kiewskiego, ktry ponad trzy wieki temu rozbi hufce Moskali i zatkn polsk chorgiew na wieach kremlowskich. Tak jak on wtedy, tak i wy teraz piszecie histori. Caa Rzeczpospolita patrzy na was z podziwem i nadziej. mier bolszewickiej zarazie! Niech yje Wielka Polska. Ku zdumieniu wiata ktry nabra ju przekonania, e nic nie zdoa zatrzyma rozpdzonego Wehrmachtu i Wojska Polskiego ofensywa pastw Osi zacza traci tempo. Coraz wicej niemieckich i polskich jednostek grzzo w cikich walkach z Armi Czerwon. Sowieccy onierze zaczli stawia zacity opr i na niektrych odcinkach, szczeglnie tych, na ktrych atakowali sami Niemcy, bili si wrcz znakomicie. Nie wynikao to z jakiej wielkiej mioci, ktr nagle zapaali do wadzy bolszewickiej. Jak pniej ustalili historycy, przyczyny tego niespodziewanego oporu byy dwie. Po pierwsze, do czerwonoarmistw zaczy dociera informacje o straszliwym traktowaniu jecw wojennych przez Niemcw. Rozumieli wic, e poddanie si moe mie dla nich straszliwe konsekwencje. Po drugie nie mieli wyboru i bi si po prostu musieli. Za ich plecami rozstawiono bowiem uzbrojone w bro maszynow zowrogie oddziay zaporowe NKWD. Ani kroku w ty, bo kula w eb! Tak oto doszo do najwikszej bitwy w dziejach wiata. Z jednej strony Niemcy, Polacy, Wgrzy, Rumuni i inni sojusznicy, z drugiej Sowiety. W sumie kilka milionw onierzy, gigantyczne liczby czogw, dzia i samolotw. Wystrzelono miliony pociskw, po obu stronach zginy dziesitki tysicy ludzi. Wojskami pastw Osi dowodzili feldmarszaek Fedor von Bock oraz genera Tadeusz Kutrzeba. Po drugiej stronie stan genera Gieorgij ukow. Gdy ju si wydawao, e bitwa nie zostanie rozstrzygnita i Niemcy z Polakami bd musieli odstpi spod bram Moskwy i wycofa si na lea zimowe, genera Maczek ruszy do brawurowego ataku na poudniow flank ukowa. elazny pancerny klin czogw 7TP i 14TP wbi si midzy sowieckie armie. Z powietrza eskadry bombowcw o zamieniay za w perzyn umocnienia Armii Czerwonej. Jednoczenie genera Wadysaw Anders byy oficer armii carskiej na czele olbrzymich mas kawalerii obszed w fantastycznym nocnym rajdzie sowieckie pozycje i run z impetem na tyy zaskoczonych bolszewikw. Armia Czerwona nie wytrzymaa, front zosta przeamany. Polskie oddziay wdary si na bulwary sowieckiej stolicy. Byo to 24 padziernika, w rocznic bolszewickiego puczu roku 1917. Grupa kawalerzystw na pamitk podobnego wyczynu swoich kolegw dokonanego dwadziecia lat wczeniej w Kijowie kupia bilety i w mundurach, z broni w rku przejechaa si moskiewskim metrem. Dziewczta rzucay im si na szyj. Jednoczenie na ulicach miasta wybucha kontrrewolucja. Rosjanie przystpili do upragnionego odwetu na komunistach. Mcili si teraz za dwie upiorne dekady, podczas ktrych byli terroryzowani, godzeni, upokarzani i mordowani przez bolszewikw. Rozbijano siedziby partii, zrywano czerwone sztandary i portrety sowieckich przywdcw, palono

komitety. Na ulicach walay si tysice partyjnych dokumentw i porzuconych czerwonych legitymacji. Pierwsza pada ubianka, siedziba znienawidzonej suby bezpieczestwa. Tum wyzwoli przebywajcych w niej winiw, a enkawudzici, ktrym nie udao si uciec, zostali dosownie rozerwani na strzpy. Inna grupa polskich uanw, ktra jedna z pierwszych znalaza si na ulicach Moskwy, zostaa przywitana ogniem przez elitarn jednostk NKWD bronic Dworca Jarosawskiego. Sowieci zostali jednak obrzuceni granatami, a nastpnie wystrzelani i rozsieczeni szablami przez Polakw. Uani wpadli na peron, na ktrym kilkunastu ludzi cz w mundurach bezpieki, a cz w biaych kitlach popiesznie pakowao drewnian skrzyni do podstawionego pocigu. Na widok Polakw upucili trumn na ziemi i rozbiegli si na wszystkie strony. Zdumionym uanom midzy potrzaskanymi deskami ukazaa si mumia Lenina. Okazao si, e bolszewicy prbowali ewakuowa ciao wodza rewolucji z Moskwy, ale zaskoczeni szybkoci polskiego ataku, nie zdyli go zaadowa do pocigu. Jeden z uanw, podchory 21. Puku Uanw Nadwilaskich Stefan Kozowski, potnym ciosem obci gow wypchanej kuky i nabi j na szabl, po czym wyszed z tym trofeum przed budynek dworca. Zgromadzone na nim tumy mieszkacw Moskwy zawyy z radoci. Trwajcy od blisko wierci wieku koszmar komunizmu dobieg koca! Gdy stolica czerwonego imperium dostaa si w rce koalicji, reim natychmiast si zaama. Podobne sceny jak w Moskwie rozegray si w innych miastach oraz w jednostkach Armii Czerwonej. Na caej dugoci frontu onierze wyrnli znienawidzonych komisarzy politycznych i rozeszli si do domw. Nad Kremlem za, po raz pierwszy od 1612 roku, zaopota polski sztandar. Widzc, e reim sowiecki obraca si w gruzy, do wojny przystpia Japonia, atakujc na Dalekim Wschodzie ostatnie jednostki Armii Czerwonej, ktre zachoway jako tak dyscyplin. Stalin, ukryty w bunkrze w Kujbyszewie dokd ewakuowa si z rzdem strzeli sobie w gow w momencie, gdy polscy i niemieccy onierze podchodzili do jego kryjwki. Pierwszym czowiekiem, ktry dopad ciaa dyktatora, by Polak: Jzef Zychowicz z 2. Puku Saperw Kaniowskich. To on przeszed do historii, zabijajc awrientija Beri, szefa zowieszczego NKWD, ktry mia na rkach krew milionw ludzi i do koca pozosta u boku dyktatora. Gdy saper wdar si do bunkra, Beria wyskoczy zza fotela, na ktrym wiotczao ciao Stalina (podobno pistolet w jego doni jeszcze dymi). Szef NKWD rzuci si na Polaka, ale zatrzyma go cios kolb w gow, ktry zdruzgota mu ko czoow i zmiady mzg. Gruziski czekista zgin na miejscu. Na placu Czerwonym wkrtce odbya si wsplna defilada zwycistwa, ktr odbierali marszaek Edward migy-Rydz i Adolf Hitler. W otoczeniu generalicji obu krajw stali na trybunie, z ktrej jeszcze niedawno parady odbierali czonkowie komunistycznego Politbiura. Fhrer triumfowa i ze zami egzaltacji w oczach ciska polskiego marszaka i towarzyszcego mu ministra spraw zagranicznych Jzefa Becka. Obok siebie, ze zgrzytem gsienic na kostce brukowej placu Czerwonego, przetaczay si dugie kolumny czogw. 14TP obok Panzerkampfwagen III. Rami w rami maszerowaa polska i niemiecka piechota. W zgodnej opinii obserwatorw najlepiej zaprezentoway si jednak szwadrony polskiej kawalerii wyposaone w dugie lance. Uani salutowali swemu zwyciskiemu marszakowi, a stukot kopyt ich koni jeszcze dugo rozbrzmiewa na ulicach Moskwy

Zwycizcy w obozie przegranych


W Petersburgu szybko zorganizowano wielki, relacjonowany przez pras caego wiata, proces dygnitarzy reimu bolszewickiego, ktrych udao si schwyta. Wiaczesaw Mootow, Kliment Woroszyow, Anastas Mikojan, Michai Kalinin, azar Kaganowicz i inni komunistyczni

zbrodniarze zostali uznani winnymi ludobjstwa i zbrodni wojennych, a nastpnie powieszeni. Podczas procesu doszo do skandalu. Niemieccy prokuratorzy prbowali bowiem oskary komunistw o zbrodnie dokonane przez jednostki III Rzeszy. Na skutek interwencji sojusznikw Niemiec Polski, Wgier i Woch tych punktw nie wczono do aktu oskarenia. Zoologiczni antyfaszyci zwracali jednak uwag na hipokryzj organizatorw procesw petersburskich. Komunistw oskarali bowiem na nich narodowi socjalici, ktrzy sami mieli na sumieniu straszliwe zbrodnie. No c, histori pisz zwycizcy komentowaa z przeksem opozycyjna prasa. Wobec ogromu ujawnionych sowieckich zbrodni mao kto jednak bra te gosy na powanie. Polscy, niemieccy i japoscy zdobywcy wyzwolili bowiem miliony zekw, czyli winiw straszliwych sowieckich obozw koncentracyjnych. Okazao si e cae terytorium komunistycznego kolosa pokryte byo gstym archipelagiem agrw, w ktrych bolszewicy eksterminowali swoich prawdziwych i urojonych przeciwnikw politycznych, zmuszajc ich do morderczej pracy. Gazety na caym wiecie obiegy przejmujce zdjcia straszliwie wychudzonych, odzianych w achmany winiw, ktrzy ze zami w oczach rzucali si na szyj zakopotanym niemieckim i polskim onierzom. W pobliu kadego agru przeprowadzono ekshumacje, podczas ktrych wydobyto miliony ludzkich szkieletw. Makabryczne sowieckie zbrodnie popenione w obozach na Syberii na kolejne stulecie stay si ponurym symbolem za. Symbolem tego, co czowiek zalepiony chor ideologi moe wyrzdzi drugiemu czowiekowi. Spektakularne zwycistwo Niemiec i Polski na froncie wschodnim nie zakoczyo jednak wcale drugiej wojny wiatowej. Przeciwnie, dziaania zbrojne na innych teatrach wojny przybieray coraz wiksze rozmiary. Cho Japonia po tym, jak zaatakowaa walce si Sowiety, odoya w czasie realizacj planw ataku na amerykaskie bazy na Pacyfiku, Stany Zjednoczone i tak przystpiy do wojny. Zdecydowa nie tyle nacisk Brytyjczykw powoujcych si na anglosask solidarno, ile niepokj Waszyngtonu wywoany moliwoci wiatowej hegemonii III Rzeszy. Niemcy, podbiwszy Sowiety, poszli bowiem za ciosem: przedarli si przez Kaukaz i wkroczyli na Bliski Wschd. W regionie tym natychmiast wybucho wielkie antybrytyjskie i proniemieckie powstanie Arabw. Niemcom podporzdkoway si Turcja i Iran. Gwnym celem azjatyckiej kampanii byy jednak Indie pera korony brytyjskiej. Gdy na Oceanie Atlantyckim, Bliskim Wschodzie, w Azji i na pustyniach Afryki Pnocnej toczyy si coraz bardziej zacite walki midzy Niemcami i Anglosasami, w Europie Wschodniej zwycizcy dzielili pomidzy siebie tereny nalece niegdy do Zwizku Sowieckiego. Ju w 1939 roku podczas warszawskich rozmw szefa dyplomacji Rzeszy Joachima von Ribbentropa z Jzefem Beckiem ustalono, e Sowiety zostan podzielone zgodnie z kluczem historycznym. Polska powoaa si na tradycje przedrozbiorowej Rzeczypospolitej i w zamian za udzia w antykomunistycznej krucjacie zadaa od Niemcw sowieckich republik Biaorusi i Ukrainy. Polacy argumentowali, e skoro w granicach II Rzeczypospolitej ju s terytoria zamieszkane przez Biaorusinw i Ukraicw, logiczne jest zjednoczenie tych krajw pod rzdami Warszawy. Niemcy zgodzili si na to pod warunkiem zagwarantowania im ich interesw gospodarczych. Chodzio przede wszystkim o to, by Polacy dostarczali im dopki na Zachodzie trwa wojna surowce z Ukrainy. III Rzeszy z kolei miay przypa pastwa batyckie, ktre Niemcy zajli bez jednego wystrzau, oraz Rosja waciwa. Byy to terytoria, szczeglnie Estonia, otwa i Rosja pnocna, ju w duej mierze nasycone ywioem niemieckim, ktry napywa tam przez stulecia. Taka linia podziau zostaa zapisana jeszcze w 1939 roku w tajnych protokoach do paktu RibbentropBeck i koncepcj t, oczywicie po drobnych korektach granicznych, zrealizowano po zlikwidowaniu przez koalicjantw Zwizku Sowieckiego. Sowiecki Daleki Wschd przypad Japonii, a pomniejsz cz powalonego imperium otrzymali Rumuni.

Rzeczpospolita i Rzesza zdobytymi terytoriami administroway jednak w diametralnie odmienny sposb. Polacy wprowadzili liberalny reim, nadajc Biaorusinom i Ukraicom szerok autonomi. Oparli si na nich, tworzc lokaln administracj, zorganizowali u swojego boku policj i wojskowe oddziay pomocnicze zoone z przedstawicieli tych narodw. Rozwizali znienawidzone przez ludno kochozy, przywrcili wolno religijn, prywatn wasno i gospodark rynkow. Dziki temu wszystkiemu zyskali olbrzymie poparcie ludnoci, do niedawna yjcej w skrajnej ndzy i permanentnym strachu przed NKWD. Docelowo polski rzd tworzyli go w wikszoci uczniowie nie yjcego od szeciu lat Jzefa Pisudskiego planowa zrealizowa marzenie Marszaka i stworzy potn federacj polsko-biaorusko-ukraisk pod przewodnictwem Polski. Zupenie inn polityk na terytoriach okupowanej Rosji (Generalgouvernement fr die besetzten russischen Gebiete) prowadzili Niemcy. Uznali oni Rosjan i przedstawicieli innych narodw byego Zwizku Sowieckiego za Untermenschw. Nasiliy si represje i terror. Jako (narodowi) socjalici Niemcy nie rozwizali kochozw i utrzymali gospodark centralnie planowan. Wyjtkowo brutalne represje spady na ludno ydowsk. Terror NKWD zosta zastpiony terrorem Gestapo. Polskie sugestie, aby Niemcy odwoali si do rosyjskiego antysowieckiego patriotyzmu i stworzyli pod swoimi auspicjami biae pastwo rosyjskie, zostay zignorowane. Samorzdno to pierwszy stopie do niepodlegoci. Co si zdobyo przemoc, tego si nie utrzyma demokratycznie. Jaki jest sens podbija wolny kraj tylko po to, eby mu zwrci wolno? Kto przela krew, ma prawo wada tym, co zdoby powiedzia podczas jednej z rozmw z Polakami Adolf Hitler. Upojony swoim olbrzymim zwycistwem Fhrer zacz wciela w ycie obdny, wywoujcy przeraenie w Warszawie i wrd co rozsdniejszych Niemcw plan kolonizacji Rosji. Teren ten mia si sta zapleczem surowcowym Rzeszy, na ktrym niemieccy farmerzy mieli mie status panw, a rosyjscy chopi niewolnikw. Wszystko to oczywicie doprowadzio do powstania potnego rosyjskiego ruchu oporu i nasilenia si dziaa partyzanckich, ktre wizay coraz wiksze niemieckie siy. Z okupowanych terenw dochodziy coraz bardziej ponure wieci na temat tego, jak Niemcy traktuj ydw. Mwiono o obozach i masowej zagadzie tego narodu. Niemcy zwrcili si nawet do Polski z sugesti wydania im sowieckich ydw z terenw zajtych przez Wojsko Polskie, spotkao si to jednak ze zdecydowan, bardzo ostr odpowiedzi Warszawy. Hitler, nie chcc zadrania stosunkw z najwaniejszym sojusznikiem, wycofa si. Ale by to zowrogi sygna. Tymczasem na Zachodzie wojska alianckie zyskiway coraz wiksz przewag nad Niemcami. Rzesza przegrywaa na morzach, na Bliskim Wschodzie, w Azji i w pnocnej Afryce. Walka na tak wielu frontach wymagaa coraz wikszych nakadw i wizaa coraz wicej dywizji Wehrmachtu. Wreszcie latem 1944 roku Brytyjczycy i Amerykanie dokonali spektakularnego desantu we Francji. W odpowiedzi Niemcy wszystkie wolne dywizje przerzucili ze Wschodu na Zachd. Rozpoczy si zmagania, ktre miay zadecydowa o wyniku drugiej wojny wiatowej. Niemcy stawiali zacity opr, ale na dusz met z potg Stanw Zjednoczonych, wkraczajcych ju na drog do budowy globalnego supermocarstwa, nie mieli szans. W ostatni faz wchodzi wanie amerykaski Program Manhattan, czyli prace nad budow bomby atomowej. Adolf Hitler w tych decydujcych tygodniach kilkakrotnie odwiedza Warszaw. Na prby nakonienia Polski, eby aktywnie wczya si do wojny przeciw aliantom zachodnim, za kadym razem otrzymywa uprzejm, ale stanowcz odmow. Schorowany, coraz bardziej oderwany od rzeczywistoci Fhrer szala ze wciekoci. W obecnoci najbliszych

wsppracownikw tupa, tarza si po ziemi, gryzc dywany, i zdziera z siebie mundur. Planowa nawet zbrojne ukaranie niewdzicznej Polski, ale jego generaowie stanowczo odradzili mu otwieranie drugiego frontu w tak trudnym momencie. Jednoczenie w neutralnej Lizbonie toczyy si tajne negocjacje midzy Warszaw a Londynem i Waszyngtonem. Alianci obiecali, e jeeli Polska oprze si presji Hitlera i zamiast przerzuca swoje wojska na Zachd, zmieni sojusze i uderzy na Niemcw, po wojnie uznaj wszystkie jej zdobycze terytorialne na Wschodzie. Oferta zostaa przyjta i Polska zacza szykowa si do kolejnej wojny. Tymczasem w trzeszczcej w szwach Rzeszy wiar w zwycistwo zachowywali tylko najbardziej fanatyczni narodowi socjalici, wsuchani w niedorzeczne opowieci Hitlera o tajemniczej Wunderwaffe, ktra w ostatniej chwili miaa odwrci koleje wojny. Sytuacj staraa si ratowa grupa konserwatywnych oficerw. Nie udao im si jednak wysadzi w powietrze Hitlera i sami za prb zamachu stanu zapacili gow. Wojska alianckie przekroczyy tymczasem przedwojenn granic Niemiec. Amerykanie zagrozili, e jeeli Rzesza natychmiast nie skapituluje, zrzuc na ni bomb atomow. Wanie wtedy na wschodzie Europy doszo do jak z oburzeniem pisa Vlkischer Beobachter haniebnej zdrady, ktra nie miaa sobie rwnej w dziejach wiata. W czasie, gdy III Rzesza szykowaa si do decydujcej bitwy, do akcji wkroczyli Polacy. Zaczo si spektakularnie w powietrze wyleciaa zbudowana zaledwie sze lat wczeniej eksterytorialna autostrada przez polskie Pomorze. Oddziay Wojska Polskiego przekroczyy na caej dugoci granic z Prusami Wschodnimi, ruszyy na lsk i Pomorze Zachodnie. Zaskoczeni zdrad sojusznika Niemcy niemal nie stawiali oporu. Wojska polskie zajy Krlewiec, Olsztyn i Gdask. Jednoczenie Polacy przecili wszystkie linie komunikacyjne czce Rzesz z terytoriami okupowanymi na Wschodzie. Pozostae tam niemieckie dywizje zostay otoczone i pobite w szybkiej kampanii przez Polakw i ich wschodnich sojusznikw. Na wie o tym, co si dzieje na Wschodzie, morale wojsk walczcych przeciwko aliantom na froncie zachodnim upado. Front si zaama i po cikich, zaciekych walkach w sierpniu 1945 roku wojska anglosaskie wdary si do niemieckiej stolicy. Adolf Hitler, zamknity w bunkrze w pobliu Kancelarii Rzeszy, poszed w lady Jzefa Stalina i popeni samobjstwo. Niemcy wkrtce kapituloway i wojna w Europie Zachodniej dobiega koca. Walki trway jednak jeszcze na Wschodzie, gdzie rozgrywa si ostatni akt krtkiej kampanii polsko-niemieckiej. Polskie wojska pancerne w brawurowym rajdzie wkroczyy na terytoria zajtych przez Rzesz pastw batyckich, znoszc stacjonujce tam skromne siy okupacyjne. Mieszkacy Litwy, otwy i Estonii, ktrzy od blisko piciu lat yli pod cikim niemieckim butem, witali Polakw jak wyzwolicieli. Prusy zostay formalnie inkorporowane do Rzeczypospolitej, a pastwa batyckie, po zwrceniu im przez Polsk suwerennoci, dobrowolnie doczyy do tworzonej przez Polsk, Biaoru i Ukrain federacji. Marzenie marszaka Pisudskiego zostao zrealizowane. Polska staa si potna. Na konferencji pokojowej, ktra odbya si w polskim kurorcie nadmorskim Jurata, karty rozdawali Winston Churchill, Harry Truman i Edward migyRydz. Do historii przeszo zdjcie tych trzech panw siedzcych obok siebie w wiklinowych fotelach. Klio znw bya dla nas askawa pisa jeden z czoowych publicystw politycznych tamtych lat Stanisaw Cat-Mackiewicz. Po pierwszej wojnie wiatowej odzyskalimy niepodlego tylko dlatego, e w gruzach legy obie potgi zaborcze: Niemcy i Rosja. Teraz ten scenariusz si powtrzy. III Rzesza i Zwizek Sowiecki przestay istnie. To paradoks historii. Cho formalnie jestemy w obozie pastw przegranych, to my wygralimy t wojn. Naprawd niewiele brakowao, aby byo odwrotnie.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 2

Ocali miliony
Alternatywny scenariusz przedstawiony w poprzednim rozdziale mgby si speni, gdyby jeden czowiek zmieni jedn decyzj. Chodzi o pukownika dyplomowanego artylerii konnej, ostatniego ministra spraw zagranicznych II Rzeczypospolitej Jzefa Becka. Najwaniejsz posta w caej, liczcej grubo ponad tysic lat, historii Polski. I niewykluczone, e jedn z najwaniejszych postaci w historii Europy. Piszc t ksik, chciaem udowodni, e Beck w 1939 roku popeni fatalny, wrcz koszmarny bd. Bd, ktry potnie zaciy na losie Polski i spowodowa bezmiar ludzkiego cierpienia, a jego ponure skutki odczuwamy do dzi. Bdem tym byo zwizanie Rzeczpospolitej sojuszem z mocarstwami zachodnimi i jednoczesne odrzucenie oferty przymierza zoonej przez Niemcy. Sojusz z III Rzesz byby przymierzem przykrym, zawartym kosztem ustpstw stanowicych wielk ujm na prestiu i wicym Polsk z paskudnym totalitarnym reimem. Zawierajc pakt z Joachimem von Ribbentropem, Beck powinien by jedn rk skada podpis, a drug zatyka nos. W polityce midzynarodowej bywa jednak tak czego nie mogli i do dzi nie mog zrozumie Polacy e aby ratowa pastwo i wasnych obywateli, kierujcy si racj stanu przywdcy musz czasami godzi si na bolesne kompromisy. Musz podejmowa wtpliwe moralnie decyzje i zawiera taktyczne sojusze z partnerami, ktrzy wzbudzaj ich niech i obrzydzenie. Nazywa si to Realpolitik. Dzi, gdy od feralnego roku 1939 mino ponad siedemdziesit lat, nadszed czas, aby chodno, bez emocji przeanalizowa wydarzenia, ktre doprowadziy do najwikszej z katastrof, jakie spady na Polsk drugiej wojny wiatowej. I zada na nowo pytania, ktre zadawa sobie musi kady Polak. Czy rzeczywicie wojna ta musiaa si zacz od nas? Czy musielimy w niej straci kilka milionw obywateli? Czy bylimy skazani na utrat poowy terytorium, z ukochanymi Wilnem i Lwowem na czele? Czy bylimy skazani na utrat niepodlegoci na sze dugich dziesicioleci? Innymi sowy: czy rzeczywicie musielimy ponie tak dotkliw klsk? Wszystkie te nieszczcia, ktre spady na Rzeczpospolit i jej narody, byy konsekwencj jednego porozumienia politycznego. Podpisanego na Kremlu noc z 23 na 24 sierpnia 1939 roku paktu o nieagresji pomidzy III Rzesz a Zwizkiem Socjalistycznych Republik Sowieckich. Ukad ten opatrzony tajnym protokoem decydujcym o czwartym rozbiorze Polski od nazwisk jego sygnatariuszy przeszed do historii jako pakt RibbentropMootow. Dzi, w wietle ujawnionych przez ostatnich kilkadziesit lat materiaw rdowych, nie ma ju adnych wtpliwoci, e Polska moga nie dopuci do podpisania tego paktu. Adolf Hitler zdecydowa si bowiem na porozumienie z Jzefem Stalinem, dopiero gdy zoon przeze ofert przymierza odrzuci Jzef Beck. Dla Polakw moe to brzmie szokujco, ale to wanie ostatni szef dyplomacji II Rzeczypospolitej wepchn Hitlera w objcia Stalina, co skoczyo si dla nas tak fatalnie. Polacy s wielce przywizani do kwestii prestiowych, a nawet przewraliwieni na tym punkcie. Pojcie dumy narodowej jest chyba najbardziej rozpowszechnione wanie w Polsce. Niestety s jednak sytuacje, gdy naley przekn gorzk piguk i ustpi. Tak wanie byo w 1939 roku. Tylko idc na ustpstwa wobec silniejszego zachodniego ssiada, Polska moga

wwczas zapobiec realizacji najbardziej niekorzystnego dla niej i najbardziej przeraajcego scenariusza porozumienia midzy Moskw a Berlinem. Decyzja taka cakowicie zmieniaby ukad si w Europie i spowodowaa, e historia potoczyaby si zupenie inaczej. Przede wszystkim historia Polski. Pierwsz i najwaniejsz korzyci, jak Rzeczpospolita wycignaby z aliansu z III Rzesz, byoby oszczdzenie cierpie jej obywateli, czyli to, co w beznamitnym fachowym jzyku nazywa si ratowaniem biologicznej substancji narodu. Ze wszystkich nieszcz, jakie spady na nas w latach 1939 1945, wanie hekatomba przedstawicieli narodw Rzeczypospolitej wydaje si nieszczciem najwikszym. Historia nigdy nas nie rozpieszczaa. Polacy wielokrotnie w swoich dziejach zaznali gorzkiego smaku poraki. Odbierano nam ziemie, przegrywalimy bitwy i wojny. Tracilimy suwerenno i niepodlego na cae dziesiciolecia. Nigdy jednak, w caych naszych dziejach na obywateli Polski nie spady tak straszliwe przeladowania. Nigdy nie padli ofiar tak potwornego ludobjstwa, jak podczas drugiej wojny wiatowej. Nigdy wczeniej nie strzelano im w ty gowy nad doami mierci, nie duszono ich w komorach gazowych i nie eksterminowano w niegach Koymy. W wymiarze procentowym adne inne pastwo nie ponioso tak wysokich strat osobowych jak Rzeczpospolita. Nie ma w Polsce rodziny, ktra w czasie ostatniej wojny nie straciaby kogo bliskiego w wyniku ludobjczych dziaa obu okupantw III Rzeszy i Zwizku Sowieckiego. Moja rodzina nie jest tu wyjtkiem. Zoyo si na to wiele czynnikw, dwa z nich wydaj si jednak dominujce. Po pierwsze, terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znajdowao si pod niemieck okupacj najduej (nie liczc stosunkowo agodnej niemieckiej obecnoci wojskowej w Czechach i na Morawach), co byo skutkiem tego, e Polska pierwsza przystpia do walki i pierwsza stawia zbrojny opr Adolfowi Hitlerowi. Po drugie w przeciwiestwie do wikszoci innych krajw nie bilimy si z jednym z ludobjczych i totalitarnych reimw XX wieku, ale z obydwoma naraz. Naraao to wic nas na podwjne represje. Polacy padli ofiar zarwno NKWD, jak i Gestapo. Zarwno Armii Czerwonej, jak i SS. Przyjcie w 1939 roku niemieckiej oferty wyeliminowaoby oba te czynniki. Do wojny weszlibymy w jej pniejszej fazie, nie naraajc obywateli na natychmiastow okupacj, i walczylibymy tylko z jednym z naszych historycznych przeciwnikw naraz. Dziki czemu skala cierpie, jakie stay si udziaem obywateli Polski podczas drugiej wojny wiatowej, byaby znacznie mniejsza. Zatrzymajmy si w tym miejscu na moment, aby krtko wyjani, jakie plany, a do poowy 1939 roku, mia wobec Polski Adolf Hitler i na czym polegaa zoona Warszawie oferta Berlina. Ot Polska, przystpujc do paktu antykominternowskiego, miaa w wojennych zamysach wodza III Rzeszy odegra rol kluczow. Hitler w pierwszej kolejnoci zamierza zaatakowa Francj i Wielk Brytani. Podczas tej kampanii Rzeczpospolita miaa zabezpiecza tyy Wehrmachtu przed ewentualnym uderzeniem Zwizku Sowieckiego. Niemcy planowali, e po zajciu Parya zwrc si na Wschd. Wwczas rola Polski miaa mie charakter ofensywny. U boku Niemiec mielimy wzi udzia w wyprawie na Zwizek Sowiecki, a nastpnie wraz z nimi na nowo urzdzi przestrze pozosta po imperium Stalina. Nietrudno wic policzy, e gdyby wanie tak potoczya si historia, Polska nie przystpiaby do drugiej wojny wiatowej 1 wrzenia 1939 roku, ale dopiero po upadku Francji, gdy rozpoczaby si wyprawa na Sowiety. Mona za z du doz prawdopodobiestwa przypuci, e Operacja Barbarossa zostaaby przeprowadzona mniej wicej w tym samym czasie, w ktrym rozpocza si w rzeczywistoci. Czyli wiosn 1941 roku.

Powane kampanie a tak niewtpliwie bya zarwno wojna z Francj, jak i wojna z Sowietami rozpoczyna si bowiem wiosn, aby mie jak najwicej czasu przed jesiennym pogorszeniem pogody. Gdyby wic Polska w 1939 roku przystpia do paktu antykominternowskiego, Hitler mgby uderzy na Francj dopiero wiosn roku nastpnego, czyli 1940. Musiaby pobi Dani, Norwegi, Holandi, Belgi i Francj, a potem jeszcze wypchn Wielk Brytani z powrotem na wysp. Potem naleaoby odby parad zwycistwa na Polach Elizejskich, zrobi sobie zdjcie pod wie Eiffla, da nieco odpocz strudzonemu wojsku, dozbroi si i przygotowa. Wszystko to zajoby sporo czasu i ju w 1940 roku atak na Sowiety nie wchodziby w gr. Najbliszym moliwym terminem byaby wanie wiosna roku 1941. Oznacza to, e obywatelom Rzeczypospolitej w okresie 19391941 nie spadby wos z gowy. Przez prawie dwa lata, a wic jedn trzeci caej wojny, w naszym kraju toczyoby si normalne, niczym nie zakcone, pokojowe ycie. Wyobraacie to sobie pastwo? Do wiosny 1941 roku Polacy czytaliby tylko o dziaaniach wojennych w gazetach i suchaliby o nich w radiu. Nikt by nikogo w Polsce nie mordowa, do nikogo nie strzela, nikogo nie bombardowa, nikogo nie wywozi bydlcymi wagonami za koo podbiegunowe i nikogo nie zamyka w gettach. Doszoby co najwyej do demonstracji i zamieszek urzdzanych przez polsk opozycj oraz komunistyczne siatki agenturalne. Policja jednak daaby sobie z nimi rad. Polska i caa Europa rodkowo-Wschodnia, podczas gdy wojna druzgotaaby kolejne pastwa Zachodu, byyby ostoj spokoju. Ju waciwie na tym mona by zakoczy t ksik i ca argumentacj. Ta jedna, jedyna korzy skrcenie dla Polski i Polakw cierpie wojennych z szeciu do czterech lat wystarczy do udowodnienia tezy, e Jzef Beck, odrzucajc niemieck ofert, popeni fatalny bd. Nie doszoby do kampanii 1939 roku. Nie byoby wic wrzeniowych bombardowa polskich miast, na czele ze zdemolowaniem Warszawy. Samoloty Luftwaffe nie kosiyby ogniem karabinw maszynowych tumw ogarnitych panik uchodcw na zapchanych drogach. Amerykaski fotograf Julien Bryan, nigdy nie zrobiby wstrzsajcego zdjcia dwunastoletniej Kazimiery Miki zaamujcej rce nad zwokami zabitej przez niemieckiego lotnika siostry. Nie byoby take rozstrzeliwa i innych zbrodni wojennych Wrzenia. Nie byoby niemieckiej okupacji lat 19391941, a wic Intelligenzaktion i akcji AB. Nie byoby masowych egzekucji w Palmirach, nikt by nikogo nie wypdza z Pomorza i Poznaskiego, profesorowie Uniwersytetu Jagielloskiego spokojnie przepracowaliby dwa kolejne lata akademickie, zamiast gni w nie opalanych barakach Sachsenhausen. Nie byoby adnego Warthegau i adnego Generalnego Gubernatorstwa. Hans Frank siedziaby spokojnie w Berlinie, zamiast folgowa swoim sadystycznym skonnociom w Krakowie. 17 wrzenia 1939 roku na ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej byby za dniem jak co dzie, kolejn kartk z kalendarza. W Wilnie by moe tego dnia najwiksz sensacj byby przyjazd popularnego kabaretu z Warszawy, a we Lwowie elektryzujca plotka o romansie w wyszych sferach, ktry rozegra si w pokojach luksusowego hotelu George. Nie doszoby do mordw i masakr, ktrych dopuciy si NKWD i Armia Czerwona po wkroczeniu na terytorium II Rzeczypospolitej. Sowieckie czogi nie miadyyby gsienicami cia harcerzy polegych w heroicznej obronie Grodna. Setki tysicy Polakw nie pojechayby na stepy Kazachstanu oraz do agrw i kopalni na Syberii. Nie byoby sowieckich e-wyborw i referendw. Nie byoby adnej Zachodniej Biaorusi ani adnej Zachodniej Ukrainy. Nie doszoby wreszcie do najstraszniejszej ze zbrodni dokonanych na narodzie polskim nie byoby Katynia. Polscy oficerowie w kwietniu 1940 roku, zamiast ze skrpowanymi za plecami rkoma klcze nad masow mogi i czeka na kul, braliby udzia w manewrach i szykowali si do wojny z bolszewizmem, ktra miaaby nastpi dopiero za rok.

Polskie dzieci chodziyby normalnie do szk, a doroli do pracy. Pracowayby fabryki, wychodziy gazety, aktorzy graliby w teatrach. Dziaayby normalnie polskie koleje i polskie linie lotnicze. Obywatele RP mogliby korespondowa i wyjeda za granic. ycie toczyoby si pokojowym trybem. Kilkaset straszliwych okupacyjnych dni zostaoby po prostu wymazanych z wojennego kalendarza dziki jednemu podpisowi Jzefa Becka. A przecie mwimy tylko o konsekwencjach dla Polski. Gdyby Joachim von Ribbentrop, zamiast lecie do Moskwy, przylecia podpisa pakt do Warszawy, niepodlego przynajmniej na ptora roku do dwch lat zachowayby rwnie Litwa, otwa i Estonia. A Rumunia i Finlandia utrzymayby integralno terytorialn. Sowiety nie wkroczyyby do pastw batyckich, nie zagrabiyby rumuskiej Besarabii i nie wszczy wojny zimowej. Wszystkie te agresje podczas ktrych doszo do amania praw czowieka na masow skal byy bowiem konsekwencj paktu RibbentropMootow. To chyba naprawd sporo w zamian za splamienie honoru, ktrego za wszelk cen chcieli broni minister spraw zagranicznych Jzef Beck, naczelny wdz Edward migy-Rydz i prezydent Ignacy Mocicki, pakujc nas w wojn ze Zwizkiem Sowieckim i III Rzesz. Na tym jednak przecie nie koniec. Cywilna ludno Polski byaby bezpieczna nie tylko w latach 19391941, ale i pniej. Prowadzona wsplnie z Niemcami wojna przeciwko Zwizkowi Sowieckiemu byaby bowiem zupenie inna ni ta, ktr toczylimy w 1939 roku przeciwko Niemcom i Zwizkowi Sowieckiemu naraz. Rnica ta nie polegaaby jedynie na tym, e walczylibymy tylko z jednym wrogiem, ale przede wszystkim na tym, e bylibymy w tym konflikcie stron atakujc, a nie bronic si przed agresj. A co za tym idzie dziaania wojenne toczyyby si nie na naszym wasnym terytorium, ale na terytorium nieprzyjaciela. Polska byaby spokojnym zapleczem coraz bardziej oddalajcego si od jej granic frontu. Chyba nie trzeba nikomu tumaczy, na czym polega taka rnica. Wylicza tego, co dla pastwa jego miast, infrastruktury i mieszkacw oznacza wojna prowadzona na wasnym terytorium. Gdybymy bili si z bolszewikami na szerokich przestrzeniach Zwizku Sowieckiego, oczywicie ponosilibymy straty, ale w walkach tych ginliby tylko nasi onierze, a nie kobiety, starcy i dzieci. Profesor Jerzy ojek autor znakomitej ksiki Agresja 17 wrzenia, ktr przyjdzie nam jeszcze wielokrotnie cytowa szacowa, e straty Wojska Polskiego na froncie wschodnim nie przekroczyyby zapewne strat, jakie nasza armia poniosa w kampanii 1939 roku. A wic zginoby okoo 60 tysicy Polakw. 60 tysicy zamiast kilku milionw. Po wsplnym ataku Polski i Niemiec na Zwizek Sowiecki nasze ziemie nie tylko nie znalazyby si pod okupacj, ale zapewne nie dotknyby ich nawet powaniejsze bombardowania lotnicze. Jak bowiem wiadomo, ju w pierwszych dniach Operacji Barbarossa siy powietrzne Armii Czerwonej zostay niemal cakowicie zniszczone na lotniskach i straciy zdolno do prowadzenia dziaa zaczepnych. W Warszawie, ktra ju podczas niemieckiego oblenia w 1939 roku stracia dwanacie procent budynkw, nie ucierpiaby wic nawet kiosk z gazetami. Nie mwic ju o spalonym przez niemieckie pociski Zamku Krlewskim. Naley rwnie pamita, e na ziemiach polskich przez ca wojn dziaaaby nasza policja i andarmeria wojskowa. Po koszarach siedziayby za spore oddziay zmobilizowanego wojska. W takiej sytuacji podjcie jakichkolwiek antypolskich dziaa przez zbrojne oddziay ukraiskiego podziemia nacjonalistycznego byoby dla nich po prostu samobjstwem. Gdyby na Woyniu lub w Galicji Wschodniej formacje OUN/UPA zaczy atakowa polskie wsie, zostayby po prostu rozerwane na strzpy przez polskie bagnety. A drzewa na caej dugoci drogi z ucka do Stanisawowa uginayby si pod ciarem powieszonych na nich oprawcw. W dyskusjach na temat 1939 roku wielokrotnie syszaem od polemistw nastpujce emocjonalne argumenty: Sprzymierzy si z takim okropnym typem jak Hitler? Nigdy!, To by

byo poniej godnoci naszego narodu!, Co by sobie o nas pomyla wiat?, To by po prostu nie wypadao!, Wyobraa pan sobie, jak z pras mielibymy do tej pory w Londynie i Nowym Jorku?, Nigdy ju nie odkleiaby si od nas atka antysemitw i faszystw. Panowie i panie, zrozumcie, e tu nie chodzio o piar. O to, co sobie kto o Polsce i podjtych przez ni decyzjach pomyli w dalekim, bezpiecznym Nowym Jorku. Gra toczya si o znacznie wiksz stawk ni te wszystkie frazesy. Chodzio o fizyczne przetrwanie obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. Podstawowym obowizkiem wadz pastwowych jest zapewnienie wszelkimi dostpnymi rodkami bezpieczestwa powierzonych im ludzi, a nie dbanie o dobry wizerunek na wiecie. W 1947 roku znany wileski dziennikarz i byy pose BBWR Kazimierz Okulicz opublikowa na amach londyskich Wiadomoci artyku Godzina prby Jzefa Becka. Niedwuznacznie zasugerowa w nim, e ostatni szef dyplomacji II RP powinien by osign z III Rzesz modus vivendi i doprowadzi do rozbicia Zwizku Sowieckiego. Cokolwiek wypadaoby wwczas powici, chwilowo nie pocignoby to za sob utraty terytorium i nie obrcioby w gruzy naszej machiny pastwowej i siy zbrojnej pisa Okulicz. Nie wiem, czy do tego wielkiego manewru nard polski by w roku 1939 psychicznie zdolny. Historia narodu majcego wszelkie warunki do wolnego i twrczego ycia nie moe jednak skada si z krtkich wzlotw i dugich upadkw. Trzeba znale jak lini rwnowagi i da narodowi elementarn pewno cigoci istnienia. Jestem przekonany, e ta taktyczna ofiara bya jedyn szans uniknicia katastrofy i upokorze, ktre spotkay nard polski. Powtrz wic na koniec jeszcze raz: najwaniejsz korzyci, jak Rzeczpospolita wycignaby z zawarcia aliansu z Hitlerem, byoby zachowanie biologicznej substancji narodu. Godzc si w 1939 roku na bolesne ustpstwa, by moe splamilibymy honor, ale uratowalibymy ycie milionom ludzi. Na podparcie tezy o koniecznoci zawarcia przymierza z Niemcami mam kilka milionw argumentw. Argumentem takim jest bowiem kady zamordowany przez okupantw obywatel Polski. W pierwsz rocznic wybuchu wojny Biuletyn Informacyjny najwaniejsze polskie pismo podziemne zamieci powicony kampanii wrzeniowej artyku, w ktrym znalazy si nastpujce sowa: Decyzja wojny obronnej z Niemcami bya decyzj caego narodu polskiego. To, emy w wojnie obecnej stanli przeciw Niemcom, nie byo wynikiem kalkulacji politycznych. Kaza nam tak uczyni instynkt narodu w obronie ycia narodu. Mam dokadnie przeciwne zdanie. Wchodzc we wrzeniu 1939 roku w wojn zarwno z III Rzesz, jak i Zwizkiem Sowieckim, Polacy postpili wbrew instynktowi samozachowawczemu.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 3

Zyska na czasie, wzmocni armi


Zawierajc przejciowy alians z Hitlerem i zyskujc dziki temu bezcenne dwa lata pokoju, Polska moga nie tylko uratowa miliony swoich obywateli przed fizyczn eksterminacj. Moga rwnie dobrze wykorzysta zyskany czas, przygotowujc swoje siy zbrojne do drugiego etapu wojny. Byoby to dla nas wrcz bezcenne. Jedn z podstawowych przyczyn wszystkich nieszcz, ktre spady na Polsk po 1939 roku, byo bowiem to, e wojna wybucha dla nas zbyt wczenie. We wrzeniu 1939 roku Rzeczpospolita nie bya gotowa wzi udziau w totalnym konflikcie zbrojnym z Niemcami. Wojsko Polskie byo w stosunku do Wehrmachtu zbyt sabo wyposaone. Zabrako nam cikiego sprztu czogw, dzia i samolotw oraz nowoczesnych rodkw cznoci. W sytuacji, gdy musielimy si broni i szybko wycofywa, zawioda take organizacja. Nieszczsny Ksawery Pruszyski opisywa nastpujc rozmow: Jak si nasi bij pyta dziaacz socjalistyczny rannego oficera polskiego napotkanego we wrzeniu 1939 roku pomidzy Katowicami a Warszaw. Nasi si nie bij. Nasi umieraj odpowiedzia ranny. Czowiek moe walczy z czowiekiem. Ale jeli naprzeciwko czowieka idzie maszyna, czowiek, wobec maszyny bezbronny, moe tylko umiera. Ksika, ktr trzymacie pastwo w rku, jest ksik polityczn i kwestii stricte wojskowych raczej w niej nie poruszam. W tym rozdziale musz jednak odej od tej zasady, gdy jest to konieczne, by odpowiednio nawietli problem. Dziaania wojenne we wrzeniu 1939 roku niestety w wielu wypadkach obnayy niekompetencj niektrych naszych dowdcw. Wielu innych bio si jednak znakomicie, pomimo bardzo trudnych warunkw. Nie zawsze narzuconych przez przeciwnika. Brak map, rodkw cznoci, amunicji, ywnoci i zaopatrzenia. Cakowity parali komunikacyjny kraju, zatory na drogach wywoane masami uchodcw (dlaczego policja i andarmeria puciy tych ludzi na szosy!?). Exodus urzdnikw i oficjeli, ktry spowodowa, e pastwo waciwie przestao funkcjonowa. Brak kontaktu ze sztabem naczelnego wodza. Ten ostatni problem by szczeglnie dotkliwy, bo spowodowa, e wojna wkrtce zamienia si w ca seri jakich dzikich ppartyzanckich potyczek. Czy te raczej szereg maych wojen toczonych na wasn rk przez poszczeglnych dowdcw. To by moe najwikszy bd migego-Rydza mwi profesor Pawe Wieczorkiewicz. Naleao przewidzie, e system cznoci oparty na sieci cywilnej i telefonach zostanie szybko sparaliowany. Praktycznie ju pod koniec drugiego dnia wojny wdz naczelny utraci moliwo skutecznego dowodzenia. Nie stworzy wczeniej elastycznej struktury, w ramach ktrej mogliby go zastpi na przykad dowdcy frontw. Zamiast tego, pod wpywem dowiadcze i koncepcji Pisudskiego, stworzy system skrajnie scentralizowany. To, co byo dobre w 1920 roku, okazao si zabjcze w 1939. Na dodatek migy-Rydz, przesadnie oceniajc znaczenie tajemnicy wojskowej, nie wprowadzi dowdcw armii w swoje szersze zamysy i plany. Wiedzieli oni tylko, co maj zrobi w pierwszych dniach wojny. Potem musieli improwizowa. Po stronie polskiej bya to wic wojna dowdcw armii czy dowdcw dywizji, ale nie naczelnego wodza.

Jeden z najtrafniejszych opisw wojny polsko-niemieckiej 1939 roku, jaki powsta w naszej literaturze, zamieci w swoim Monte Cassino Melchior Wakowicz. By to przy tym opis bardzo lapidarny: Rozkadali si na noc po chaupach pyzaci modzi chopcy w swoich luksusowych piworach, zaopatrzeni we wszystko, syci, wypoczci gdy mymy pomykali zagajami naokoo tych wsi, jak wilki z zapadymi bokami, jak zwierzyna lena, osaczona nagonk. Wszystko to wrcz prowokuje do zadania pytania: skoro marszaek Edward migy-Rydz tak fatalnie przygotowa Polsk do wojny w 1939 roku, to skd pewno, e lepiej by j przygotowa do wojny w roku 1941? Moe nasze marzenia o wielkim podboju Zwizku Sowieckiego szybko zweryfikowaoby pole bitwy: Armia Czerwona daaby nam upnia, rozpdziaby nasze wojsko i Wehrmacht nie miaby z nas na froncie wschodnim adnego poytku? Aby odpowiedzie na te pytania, naley najpierw przyjrze si uwanie samej kampanii 1939 roku oraz naszemu wczesnemu wojsku. Dlaczego ta wojna miaa dla nas tak fatalny przebieg? Czy rzeczywicie wynikao to jak przez lata gosia komunistyczna propaganda z cywilizacyjnego zapnienia paskiej Polski? Z indolencji faszystowskiego reimu sanacyjnego, ktry wola wydawa miliony na huczne rauty w Adrii, cudze ony i limuzyny zamiast na pociski i czogi? W wietle nowych bada historycznych, pozbawionych ju marksistowskich obcie historiografii uprawianej w okresie sowieckiej okupacji, wszystko to okazuje si faszem. Polska w ostatnich latach przed wojn poczynia olbrzymi wysiek, aby dozbroi i zbudowa potn, nowoczesn armi. Zadanie to byo niezwykle ambitne, naleao bowiem nadrobi cae lata zaniedba i okres Wielkiego Kryzysu. Sam Rydz mwi, e gdy przejmowa dowdztwo po mierci Pisudskiego, zasta stan mobilizacji grocy katastrof. Nie byo ani jednego dziaka przeciwlotniczego, ani jednego pepanca, z wyjtkiem gratw z 1920 roku. To oczywicie gruba przesada, ale sowa te dobrze oddaj ogrom pracy stojcy przed polskim dowdztwem w momencie, gdy rozpocz si europejski wycig zbroje koca lat trzydziestych. Aby si do niego wczy, w 1936 roku wadze wojskowe zainicjoway kolosalny Program Rozbudowy Wojska Polskiego. Zgodnie z nim nasza armia miaa z kadym rokiem stawa si coraz potniejsza i nowoczeniejsza. Zakadano, e poziom optymalny osignie w 1942 roku. Na wojsko szo rocznie 700 milionw zotych, podczas gdy budet caego pastwa wynosi 34 miliardy. Rzecz dzi, gdy budet wojskowy nie przekracza dwch procent PKB, wrcz niewyobraalna. Wybuch wojny przerwa to wielkie przedsiwzicie mniej wicej w poowie. Gdyby jednak udao si unikn konfliktu w 1939 roku, z kadym kolejnym tygodniem i miesicem polska armia stawaaby si coraz potniejsza. Zyskanie dwch lat pozwolioby za program ten niemal zakoczy. W 1941 roku do konfliktu ze Zwizkiem Sowieckim przystpioby wic zupenie inne Wojsko Polskie, ni w 1939 roku przystpio do wojny z Niemcami. Wiksze, nowoczeniejsze i znacznie, ale to znacznie lepiej uzbrojone. Drug przyczyn tak szybkiej i druzgoczcej poraki Wojska Polskiego w starciu z Wehrmachtem byo to, e armia polska nie bya zoptymalizowana do takiego konfliktu, w ktrym przyszo jej wzi udzia. Bya bowiem w pierwszej kolejnoci szykowana do wojny z zupenie innym przeciwnikiem. Przez niemal cay okres midzywojenny za najwiksze zagroenie polskie wadze wojskowe uwaay nie Niemcy, ale Zwizek Sowiecki. I to gwnie na ewentualno konfliktu z nim budowano nasze siy zbrojne. Na konflikt z nim je wiczono, wyposaano i zbrojono. Cho na pierwszy rzut oka sprawa moe si wydawa niezrozumiaa przecie wojsko, jeeli jest dobre, z kadym sobie poradzi to rnica jest kolosalna. Walka z kadym przeciwnikiem wymaga bowiem zupenie innej taktyki, innego uzbrojenia i innej organizacji. To tak, jak ze zwalczaniem klsk ywioowych. Cho zarwno z poarami, jak i z powodziami walcz straacy, to w obu wypadkach musz zastosowa odmienne rodki.

Wyobramy sobie nastpujc sytuacj. Poziom wody w Wile si podnosi i w Warszawie pkaj way przeciwpowodziowe. Cae szczcie na miejsce w ostatniej chwili z fasonem zajedaj wozy straackie. Straacy wyskakuj z nich, wycigaj gumowe we i zaczynaj polewa wod Wis. Albo odwrotnie miasto ponie, a straacy zamiast la na budynki wod, obkadaj piwnice workami z piaskiem. Nie wzili bowiem na akcj gumowych wy. Podobnie byo z Niemcami i Sowietami. Inny sprzt i inne metody naleao zastosowa w walce z naszym ssiadem zachodnim, a inne ze wschodnim. Wynikao to ze struktury si zbrojnych obu tych pastw, ale przede wszystkich z odmiennych warunkw pola walki. Inaczej dziaania wojenne prowadzi si w ciasnej Europie rodkowej, a inaczej na rozlegych terytoriach wschodniej czci naszego kontynentu. Rnica jest mniej wicej taka jak midzy tenisem a ping-pongiem. Nikt przy zdrowych zmysach nie graby w tenisa paletk do ping-ponga i odwrotnie w ping-ponga nie graby rakiet tenisow. Na pewno, jedc pocigami, zwrcili pastwo uwag na mapki polskiej sieci kolejowej przyklejone na korytarzach. Ju na pierwszy rzut oka wida, e zachodnia i wschodnia Polska to dwa rne wiaty. Na terenie byego zaboru pruskiego sie kolejowa jest niezwykle gsta, natomiast na ziemiach byego zaboru rosyjskiego niezwykle rzadka. To samo dotyczy drg, a dysproporcje te w latach trzydziestych, gdy Polska sigaa znacznie dalej na wschd, byy jeszcze wiksze. Wystarczy zajrze do Maego rocznika statystycznego z 1939 roku, aby si przekona, e w wojewdztwie poznaskim przed wojn byo 9085 km drg o twardej nawierzchni. Na ziemiach wschodnich graniczcych ze Zwizkiem Sowieckim sytuacja wygldaa za nastpujco: w wojewdztwie wileskim 2067 km, nowogrdzkim 2214 km, poleskim 1087 km, woyskim 1492 km, tarnopolskim 3493 km i stanisawowskim 3100 km. W Sowietach byo za jeszcze gorzej. Nie trzeba wic wybitnego eksperta, aby stwierdzi, e wojsko bijce si na zachodzie z Niemcami powinno by w duej mierze wyposaone w rodki transportu koowego oraz nowoczesny sprzt pancerny. Wojsko bijce si na wschodzie z Sowietami powinno by za znacznie lejsze. Bardziej zwrotne, szybkie i potrafice radzi sobie bez bitych drg, linii kolejowych, magazynw i regularnych dostaw benzyny i oleju napdowego. Sprawia to, e wszystko, co w 1939 roku w starciu z Niemcami okazao si nasz saboci, w starciu z Sowietami byoby naszym atutem. Przez cae dziesiciolecia opini o armii II Rzeczypospolitej ksztatowali majcy za zadanie zdyskredytowa i obrzydzi to pastwo historycy marksistowscy. Do dzi ich tezy bezkrytycznie powtarzaj cae zastpy ich uczniw i wychowanych na ich ksikach studentw. Cae szczcie jednak w ostatnich latach pojawili si modzi naukowcy, ktrzy badaj te sprawy z nowej, niezalenej perspektywy. Efekty ich prac s fenomenalne i przecz tezom komunistycznej propagandy. W poniszych rozwaaniach opr si gwnie na pracach Tymoteusza Pawowskiego: Uwaga! Czogi!, Armia marszaka migegoorazLotnictwo lat 30. XX wieku w Polsce i na wiecie, oraz ksice Edwarda Malaka Prototypy samolotw bojowych i zakady lotnicze. Polska 19301939. Na obu autorw, w opublikowanym w Rzeczpospolitej tekcie Nie ta wojna, zwrci ju uwag Rafa Ziemkiewicz. Stereotyp polskiej armii jako kracowo zacofanej i niedozbrojonej dla wszystkich by wygodny pisa Ziemkiewicz. Dla sanacji bo pozwala usprawiedliwia wszystko brakiem pienidzy. Dla jej emigracyjnych wrogw bo pozwala zwali win na tych, ktrzy wojska nie dozbroili. Dla historiografii komunistycznej bo pasowa do mitu o zacofaniu Polski kapitalistycznej i domku z kart. Kiedy jaki stereotyp jest dla tylu rnych opcji wygodny, to mdry czowiek od razu powinien nabra podejrzliwoci. Jeli [jednak] porwna konkretne dane, to polska armia z wrzenia okazuje si pod wieloma wzgldami nawet bardziej

nowoczesna od innych. Wiele pisze o tym zwaszcza Pawowski, opisujc jej system organizacyjny, podobny do obowizujcego dzi w NATO, mobilno pododdziaw, nasycenie ich rodkami przeciwlotniczymi etc. Armia niemiecka miadco growaa nad nasz liczebnie (zwaszcza e polski rzd nie ogosi w por mobilizacji), ale przepaci technologicznej nie byo. Bya to armia stworzona do wojny z bolszewick Rosj. I tu trzeba dostrzec latami pomijan, a do przecie oczywist przyczyn katastrofy. Cae polskie wojsko pomylane i przygotowane byo do wojny na wschodzie. Bylimy przygotowani wcale dobrze. Tylko nie do tej wojny.

Zacznijmy od kawalerii. To wanie ona staa si ponurym symbolem polskiej poraki w kampanii 1939 roku. Kamliwy obraz polskiego kawalerzysty sieczcego z pasj stalowy pancerz niemieckiego czogu szabl, mia ukaza polskie zacofanie cywilizacyjne i prymitywny poziom naszej myli wojskowej. Paradoks polega jednak na tym, e w rzeczywistoci w 1939 roku nasza kawaleria bia si znakomicie. Potrafia wymanewrowa niemieckie czogi. Uderzy znienacka i wymkn si pocigowi. Okazaa si najlepszym rodkiem obrony przeciwpancernej mwi profesor Pawe Wieczorkiewicz. Bya bowiem bogato wyposaona w dziaka przeciwpancerne, szybsza i mobilniejsza od piechoty. Ca swoj warto bojow formacja ta mogaby jednak pokaza dopiero w konfrontacji, do ktrej szykowano j przez dwadziecia lat. A wic nie z Niemcami, ale ze Zwizkiem Sowieckim. Nie z Wehrmachtem, ale z Armi Czerwon. Oddajmy gos Tymoteuszowi Pawowskiemu: Olbrzymie przestrzenie wschodniej Polski: Litwa, Polesie, Woy i Podole, wymagay wojska zdolnego do ich szybkiego pokonywania. Niestety na tym terenie drogi byy zej jakoci i byo ich mao. Jeszcze rzadsza sie drg znajdowaa si po drugiej stronie granicy: na Miszczynie, ytomierszczynie, Kijowszczynie, nie wspominajc ju o terenach rosyjskich. Stan drg wyklucza uycie zwizkw transportowanych samochodami, mimo e byy ono duo tasze w wystawieniu i w utrzymaniu [od koni]. Zwizki skadajce si z samej piechoty take nie byy wystarczajce do szybkiego i sprawnego operowania na takim terenie z powodu maej prdkoci przemarszu, a przede wszystkim powolnych i potnych taborw. Rodzajem wojsk, ktry mg wykonywa zadania nie wymagajce duej siy ognia ani duej wytrzymaoci na ogie przeciwnika, bya kawaleria. Rzeczywicie w nielicznych z powodu haniebnego rozkazu Rydza, wedug ktrego Wojsko Polskie miao unika walki z wkraczajcymi bolszewikami starciach Wojska Polskiego z Armi Czerwon w 1939 roku jazda polska udowodnia swoj olbrzymi skuteczno. Oto charakterystyczny fragment relacji Wincentego Surynta, onierza szwadronu KOP Krasne: Pierwsza para po przejciu do zagajnika daje zna, e droga wolna. Wszyscy wic ruszamy galopem. Gdy tak walimy przez pole, nagle widzimy duy oddzia kawalerii sowieckiej, idcy stpem w poprzek naszej drogi. Bez rozkazu, bez zwalniania tempa, wszystkie szable jak jedna wylatuj z pochew. Pdzimy cwaem w kierunku zagajnika. A ci zbaranieli, ta chwila bya moj najprzyjemniejsz przygod w yciu. Zamieszanie, jakie zrobio si w tej bolszewickiej kolumnie, trudno opisa. Nie rbani, nie bici, spadali ci kawalerzyci ze swych konikw, inni wiali w tym samym co i my kierunku, do zbawczego zagajnika. Krzyki ubieaj, spasaj, bieyje rozlegay si z boku. A my pod wodz kpr. Miosza, konie pruj jak na wiczeniach, szable byszcz, wspaniaa szara. Kawaleria polska sprawdzia si nie tylko w walce z regularnymi jednostkami Armii Czerwonej, ale rwnie z komunistyczn pit kolumn, ktra w konfrontacji z Sowietami zawsze uaktywnia si na tyach walczcej armii. Polskie szwadrony potrafiy byskawicznie przemieszcza si do kolejnych objtych rewolt miejscowoci i szybko umierza bunty. Jazda bya rwnie znakomitym narzdziem do wyapywania dywersantw dziaajcych w otwartej przestrzeni.

O tym, jak potrzebna bya kawaleria na froncie wschodnim, przekonali si zreszt dwa lata pniej Niemcy. Jak pisze Pawowski, decyzja o rozwizaniu jedynej, 1. Dywizji Kawalerii Wehrmachtu co nastpio w listopadzie 1941 roku bya powanym bdem. Niemcy pniej na gwat budowali jednostki jazdy. Powstay dwie dywizje kawalerii Waffen SS (8. i 22.) oraz dwie dywizje kozackie (1. i 2.). Do tego szereg mniejszych oddziaw rozpoznawczych. W konfrontacji z Armi Czerwon na olbrzymich przestrzeniach Zwizku Sowieckiego posiadanie kawalerii okazao si koniecznoci. Trudno tam bowiem byo o benzyn, a atwiej o pasz. Walki toczyy si w szybkim tempie, czsto z daleka od linii zaopatrzeniowych i komunikacyjnych. Konie rwnie znacznie lepiej od pojazdw koowych radziy sobie w okresie jesienno-zimowym, gdy sowieckie drogi waciwie przestaway istnie. Z powodzeniem kawalerii na froncie wschodnim uywali take Wosi oraz inni sojusznicy Niemiec. Zgodnie ze wspomnianym planem rozbudowy Wojska Polskiego kawaleria nasza miaa za zosta znacznie wzmocniona. Miaa by jeszcze bardziej nasycona sprztem przeciwpancernym i broni maszynow. Przed wrzeniem nie zdono rwnie uzbroi jej w granatniki wz. 36. Zabrako jednak naprawd niewiele czasu i do 1941 roku na pewno by si z tym uporano. Sprawioby to, e bijc si z Armi Czerwon na froncie wschodnim, polska konnica moga by niezwykle niebezpiecznym przeciwnikiem dla fatalnie wyszkolonych, powolnych jak wie sowieckich oddziaw. Kawaleria II RP pisze Pawowski wbrew opiniom marksistowskich historykw, bya nowoczesn i skuteczn broni. Jej rola nie skoczya si z kocem pierwszej wojny wiatowej. Kolejna wojna udowodnia, e nadal jest dla niej miejsce na polu walki. Trudno jednak, aby PRLowscy historycy mogli wykazywa, gdzie byo miejsce polskiej kawalerii. Jak aden chyba inny rodzaj wojsk bya przeznaczona do walki z Sowietami. Wykonywaaby bardzo wane dziaania na obydwu kierunkach operacyjnych, zarwno w gstwinach biaoruskich lasw i bagnach, jak i na ukraiskich bezdronych rwninach i stepach. Ironi losu jest to, e sprawdzia si take w walce przeciwko Niemcom.

Przyjrzyjmy si teraz innemu rodzajowi broni marynarce wojennej. Jak wiadomo, olbrzymia cz naszych si morskich w ogle nie wzia udziau w walkach z Niemcami podczas kampanii 1939 roku. Okrty zostay niemal od razu ewakuowane do Wielkiej Brytanii i walczyy dopiero u boku Royal Navy w kolejnej fazie drugiej wojny wiatowej. Stao si tak, bo dowdztwo Wojska Polskiego jeszcze przed rozpoczciem dziaa wojennych doszo do wniosku, e nie mamy adnych szans w starciu z Kriegsmarine. Podjcie walki na tak maym akwenie, jakim jest Morze Batyckie, z potn niemieck flot wojenn oznaczaoby tylko zmarnowanie tych jednostek. W tej sytuacji nasuwa si pytanie: Czy plany rozbudowy polskiego wojska ukadali kompletni idioci? Skoro wiadomo byo, e nie jestemy w stanie walczy z Niemcami na Batyku, to po co za bardzo grube pienidze budowano i kupowano okrty wojenne? eby gdy ju wybuchnie wojna, odpyny do Wielkiej Brytanii i tam broniy obcego terytorium? Przecie to pienidze wyrzucone w boto. Czy nie naleao za nie kupi wicej czogw czy samolotw? Ot nie plany rozbudowy polskiego wojska nie byy dzieem kompletnych idiotw. Odpowied na te wszystkie pytania moe by zaskakujca. Polska Marynarka Wojenna bya budowana z myl o walce z innym przeciwnikiem. Od pocztku jej dowdcy zakadali, e nie miaaby adnych szans z Kriegsmarine. Powstawaa wic niemal wycznie po to, aby stawi czoo sowieckiej Flocie Batyckiej. Nasi morscy sztabowcy tylko taki konflikt powanie brali pod uwag, bo tylko z Sowietami moglimy na naszym morzu podj rwnorzdn walk. Gdyby wojna nie przerwaa nagle niezwykle ambitnego planu rozwoju naszych si morskich, dysponowayby one w 1942 roku najnowoczeniejszym sprztem. Byyby rwnie pokan si.

W skad floty wchodziby duy stawiacz min, 6 niszczycieli, 8 okrtw podwodnych, 12 traowcw oraz szereg jednostek pomocniczych. Wszystko to razem miaoby powane szanse nie tylko na stawienie czoa, ale wrcz rozbicie komunistycznej Floty Batyckiej. Cele wojny morskiej z Sowietami byy dwa. Po pierwsze odci imperium Stalina od dostaw morskich z Zachodu. Polskie okrty podwodne i inne jednostki miay polowa na konwoje ze sprztem i materiaami wojennymi, ktre bolszewicy sprowadzaliby od swoich zachodnich sojusznikw. Batyckie linie komunikacyjne ZSRS pisze Pawowski byy dla Sowietw najbardziej wygodne, przydatne oraz najkrtsze. Historia pokazaa, e odcicie ksistwa moskiewskiego czy Rosji od kontaktu handlowego ze wiatem doprowadzao [je] do rychego upadku. Tak byo zarwno w czasach Iwana Gronego, jak i w czasach Mikoaja II. Batyckie drogi morskie byy celem o tyle wraliwym, e ZSRS ze wszystkich stron by otoczony przez olbrzymie bezdroa albo przez wrogo do niego nastawione pastwa. Drugim celem konfrontacji na Batyku byo za zniszczenie floty nieprzyjaciela. Polacy zamierzali do tego wykorzysta warunki geograficzne. Przed rozpoczciem zmaga wojennych trzy podwodne polskie stawiacze min miay podpyn pod samo wyjcie z kronsztadzkiej bazy Floty Batyckiej i dokadnie je zaminowa. Pierwsze sowieckie jednostki wyleciayby wic w powietrze ju u wrt swojego macierzystego portu. Nastpnie za w drodze do Polski Flota Batycka musiaaby przepyn przez wskie gardo Zatoki Fiskiej, ktra bya wska, duga i pytka akwen wprost stworzony do wojny minowej. Zadanie zaminowania Zatoki Fiskiej mia wypeni stawiacz min ORP Gryf. Okrt ten, kupiony we Francji za ponad 13 milionw zotych (bez artylerii!), podczas wojny mia wykona tylko ten jeden jedyny rejs! Nic dziwnego, e komunistyczna historiografia po 1945 roku wyjtkowo uwzia si na t jednostk, zarzucajc wadzom II Rzeczypospolitej, e jej zakup by bezsensowny. Wrmy jednak do symulacji polsko-sowieckiej wojny na morzu. A wic sowieckie okrty dwa razy wylatuj w powietrze na polskich minach ju przy Kronsztadzie, a nastpnie w Zatoce Fiskiej. Pozwolioby to zapewne zniwelowa przewag ilociow Floty Batyckiej nad nasz marynark wojenn. Cz sowieckich okrtw jednak oczywicie mimo to przebiaby si na Batyk. Tam ju czekayby jednak na nie polskie okrty podwodne wyposaone w olbrzymi liczb torped. Midzy innymi bardzo szybkie Orze i Sp. Uzbrajajc te okrty, rwnie mylano gwnie o wojnie podwodnej z Sowietami i o przygotowaniu ich do polowania na jednostki bolszewickie. Kolejny piercie polskiej obrony miay stanowi specjalnie do tego zaprojektowane niszczyciele. Midzy innymi Byskawica i Grom. Za nimi na wszelki wypadek czekay jeszcze umocnienia Helu, wyposaone w kupione specjalnie przeciwko Sowietom najcisze dziaa nadbrzene. Bolszewickie jednostki musiayby si rwnie zmierzy z lotnictwem polskiej marynarki wojennej. Szanse na to, eby do wybrzea Rzeczypospolitej dopyna jakakolwiek jednostka Floty Batyckiej, byy jednak niewielkie. Najwyej fale wyrzuciyby na plae we Wadysawowie poskrcane, osmalone czci rozprutych polskimi torpedami bolszewickich pancerzy. Urzdzilibymy im na Batyku drug Cuszim. A mwimy przecie tylko o sytuacji, w ktrej musielibymy walczy z Sowietami sam na sam. Gdyby za Polska Marynarka Wojenna wspdziaaa jeszcze na Batyku z Kriegsmarine, bolszewicy nie mieliby nawet po co wypywa z portu. Najlepiej gdyby zatopili swoje okrty w Kronsztadzie i zaoszczdzili nam i sobie fatygi.

W 1941 roku, w ktrym najprawdopodobniej doszoby do polsko-niemieckiego ataku na Zwizek Sowiecki, zupenie inaczej wygldaoby take nasze lotnictwo. Polacy przed wojn

wyprodukowali znakomity dwusilnikowy bombowiec PZL.37 o. Niestety do 1939 roku zdono przekaza wojsku i wczy w skad jednostek zaledwie 36 w peni uzbrojonych i sprawnych bombowcw tego typu. Mona zaoy, e gdyby wojna wybucha w 1941 roku, to przy zintensyfikowaniu produkcji z linii fabrycznych mogoby ich zej o wiele wicej. Mao tego, polscy inynierowie pracowali ju nad kolejn, jeszcze lepsz wersj tej maszyny, o roboczej nazwie PZL.49 Mi. Miaa ona mie wikszy zasig i mc zabiera trzy tony bomb. Planowano take zbudowa bombowce typu Sum, maszyny, ktre znakomicie nadawayby si do zbombardowania i zrwnania z ziemi lotnisk polowych Armii Czerwonej pooonych w pobliu polskich granic. Bolczk polskiego lotnictwa by brak nowoczesnych myliwcw. Cho nasze PZL P.11 wcale nie byy takie fatalne, to przydaby si nowoczeniejszy sprzt. Wojna przerwaa jednak prace nad bardzo obiecujcymi modelami PZL.38 Wilk, PZL.48Lampartoraz PZL.54 Ry. Na przykad Lampart mia pierwsze loty odby ju w 1940 roku. Do produkcji we wrzeniu 1939 roku wszed ju za myliwiec PZL.50 Jastrzb. Wedug ekspertw samolot ten w latach czterdziestych nie ustpowaby pola maszynom czoowych europejskich mocarstw. Naprawd niewiele zabrako, eby znalaz si na wyposaeniu Wojska Polskiego. I to w pokanych ilociach. Jak podkrela Pawowski, w Polsce skrupulatnie analizowano dziaania wojenne w Hiszpanii w latach 19361939. Przede wszystkim przygldano si lotnikom sowieckim. Dowiadczenia hiszpaskie wykazay, e lotnictwo o organizacji i wyposaeniu podobnym do lotnictwa Wojska Polskiego jest wystarczajco silne do powstrzymania lotnictwa zorganizowanego na ksztat sowiecki pisze historyk. O ile PZL P.11 mia powane kopoty z dotrzymaniem pola niemieckim myliwcom cho i to nie zawsze o tyle przeciwko sowieckim sprawdziby si zapewne znacznie lepiej. Potwierdziy to dowiadczenia rumuskie. Armia tego kraju po kampanii 1939 roku przeja nasze PZL P.11 i dwa lata pniej z powodzeniem uywaa ich na froncie wschodnim wanie przeciwko bolszewikom. Winienem tutaj powici nieco miejsca potencjalnemu przeciwnikowi, czyli lotnictwu Zwizku Sowieckiego. Oddajmy gos znanemu specjalicie w tej dziedzinie Jerzemu Gruszczyskiemu: W 1939 roku sowieckie siy powietrzne cho liczebnie najwiksze na wiecie nie byy przygotowane do prowadzenia nowoczesnej wojny powietrznej, mimo bezprecedensowej rozbudowy liczebnej, nadzwyczajnych stara i ogromnych nakadw finansowych. Polski ekspert wylicza: dyletanckie dowodzenie i katastrofalny poziom kadry oficerskiej, co byo efektem czystek, fatalne morale oraz umiejtnoci pilotw i personelu naziemnego (wicej czasu powicano na indoktrynacj komunistyczn ni na szkolenia), fatalny stan techniczny samolotw, przestarzae maszyny, problemy z czciami, wady i usterki produkcyjne, olbrzymia liczba wypadkw, fatalna celno bombardowa, kopoty ze wspdziaaniem w powietrzu i lotami w trudnych warunkach. Mona by tak wymienia jeszcze dugo. Wystarczy powiedzie, e sowieckie lotnictwo funkcjonowao tak samo jak cay Zwizek Sowiecki (z wyjtkiem bezpieki), czyli fatalnie. Stan, w jakim si znajdowao, odzwierciedla stan caego pastwa. Fabryki skupiy si na wyrabianiu normy i produkoway mnstwo maszyn, ale w wikszoci byy to buble, do ktrych wrcz strach byo wsi. Cae szczcie na og maszyny te nie odryway si nawet od ziemi i biedni sowieccy lotnicy przynajmniej nie robili sobie krzywdy. Wszystko to potwierdziy wyniki, jakie bolszewickie lotnictwo osigno w latach 19391940 w wojnie z Finlandi oraz w 1941 roku podczas nieudanej prby odparcia ataku III Rzeszy. Nie wypado ono wwczas nawet sabo, spisao si wrcz enujco. Na pewno Luftwaffe to nie byo i w starciu z tak papierow si nasze samoloty zapewne poradziyby sobie znacznie lepiej. Szczeglnie po powanym dozbrojeniu w latach 19391941.

Jak szacuje Pawowski, w 1941 roku w samej pierwszej linii mielibymy 800 maszyn dorwnujcych, jeeli nie przewyszajcych jakoci maszyny sowieckie. W magazynach, jednostkach i warsztatach czekaoby za kolejne 1200. Lotnictwo nasze byoby zdolne do obrony wasnej armii, a take akcji ofensywnych. Natomiast co przyznaje Pawowski gorzej byoby z obron wasnego terytorium i wasnych miast, co zreszt pokazaa ju kampania 1939 roku. Niestety Luftwaffe do swobodnie poczynaa sobie wwczas nad Polsk, bombardujc nie tylko cele wojskowe, ale rwnie cywilne. To kolejny dowd na to, e polskie siy zbrojne take lotnictwo znacznie lepiej czuyby si w natarciu, a nie w defensywie. I znacznie lepiej radziyby sobie w wojnie z Sowietami, ktrych moliwoci bombardowania polskich miast byyby bliskie zera, ni w wojnie z Niemcami. Niemcami, ktrzy we wrzeniu 1939 roku szybko zdobyli panowanie w powietrzu, co miao dla wielu Polakw tak tragiczne skutki.

Przed sam drug wojn wiatow Polska, aby ratowa katastrofaln sytuacj swojego lotnictwa, dokonaa interwencyjnych zakupw samolotw we Francji i Wielkiej Brytanii. Nabylimy 160 myliwcw Morane-Saulnier MS.406, 14 myliwcw Hawker Hurricaneoraz 100 bombowcw Fairey Battle. Oczywicie nie dotary one na czas do kraju. Mona jednak z du doz prawdopodobiestwa zaoy, e na tej samej zasadzie przed wojn z Sowietami poczynilibymy pokane zakupy w Niemczech i Woszech. W tym wypadku nie byoby za mowy o tym, eby zamwione messerschmitty albo woskie macchi czy reggiane nie dotary na czas. Polska w wojnie z Sowietami miaa by bowiem stron agresywn i trudno przypuci, by nie wiedziaa, kiedy wybuchnie wojna. Wszystko mona byoby znacznie solidniej i dokadniej zaplanowa. Niemiecki sojusznik mgby rwnie powanie wesprze polski przemys wojskowy swoj myl techniczn czy czciami (na przykad silnikami samolotowymi, ktrych Warszawa odczuwaa powany deficyt). Zreszt, jak pisze Pawowski, sami Niemcy w poowie lat trzydziestych, prbujc przekona Polsk do wejcia z nimi w blisze przymierze, oferowali nam darmowe samoloty. Miay to by messerschmitty Bf 109d. Niemieckie wsparcie techniczne wzmocnioby i tak spory potencja naszego przemysu wojskowego. Polska bya bowiem niemal samowystarczalna. Bya jednym z czoowych producentw sprztu wojskowego na wiecie. Na przykad takie dwusilnikowe bombowce jak o mogli oprcz nas produkowa tylko Amerykanie, Francuzi, Niemcy, Brytyjczycy, Japoczycy i Sowieci. Zestawmy sobie to z osigniciami, jakimi w tej samej dziedzinie moe poszczyci si III Rzeczpospolita Tak jak w samoloty, Niemcy mogli nas zreszt zaopatrzy rwnie w czogi. Oczywicie pomoc taka miaaby tylko charakter dodatkowy, bo i polskie plany rozbudowy broni pancernej byy bardzo ambitne. W momencie wybuchu drugiej wojny wiatowej Wojsko Polskie dysponowao grubo ponad setk cakiem przyzwoitych czogw rodzimej produkcji 7TP, ktre na polu bitwy nie ustpoway niemieckim podobnego typu. Do 31 grudnia 1939 roku armia miaa otrzyma jeszcze 67 tych maszyn. Do 30 kwietnia 1940 roku 121. Do 31 lipca 1940 roku 50. I tak dalej. A kada dostawa pozwoliaby sformowa kolejny samodzielny batalion czogw. Mao tego, gdy wybucha wojna, polscy konstruktorzy koczyli prace nad prototypami kolejnych, nowoczeniejszych i ciszych maszyn. Midzy innymi 14TP z armat przeciwpancern kalibru 47 mm oraz 25TP z armat 75 mm i pancerzem o gruboci 80 mm. Do tego lekki 4TP, ktry mia zastpi wysuone tankietki, i projektowane dziao samobiene, ktre miao stanowi wsparcie dla brygad kawalerii. Wszystko to mogoby wej do uytku ju w 1941 roku, a na pewno w 1942. Bro pancerna byaby mniej liczna od broni pancernej

przeciwnikw, ale uzbrojona w rwnowany sprzt. Byaby zorganizowana w samodzielne bataliony czogw oraz cztery brygady zmechanizowane. Wojsko Polskie dysponowaoby 1500 wozami bojowymi, z ktrych ponad poow stanowiyby czogi klasy Crusader, T-34 czy PzKpfw III pisze Pawowski. Nie mona rwnie nie wspomnie o polskiej piechocie, uznawanej przez wielu specjalistw za jedn z najlepszych w Europie. Oto charakterystyczna opinia generaa Louisa Maurina, czonka francuskiej Najwyszej Rady Wojennej. W 1936 roku, obejrzawszy polskie manewry, powiedzia on, e onierz polski jest pierwszorzdny, wytrzymay, obdarzony zmysem inicjatywy, ktrego nie mona odnale ani u onierza rosyjskiego, ani niemieckiego. W 1941 czy 1942 roku Wojsko Polskie miao liczy po mobilizacji 40 dywizji, jednolicie wyposaonych i o znacznie wikszej sile ognia ni w 1939 roku. Midzy innymi byoby dobrze uzbrojone w bro maszynow (przed wojn skonstruowano ju polski pistolet maszynowy) oraz dziaa. Nasza piechota miaaby take nowoczesne rodki cznoci. Ze wzgldu na liczne kolumny taborowe jak pisze Pawowski znacznie lepiej sprawdzaaby si na bezdroach Europy Wschodniej ni na zachd od Wisy, gdzie byaby do bezwadna i ociaa. Mwiem i pisaem: nasza armia walczca kontra armii niemieckiej sabizna, ktra nie wytrzyma dwutygodniowego natarcia wspomina czoowy polski germanofil Wadysaw Studnicki. Natomiast nasza armia walczca wesp z armi niemieck, majca fachowe kierownictwo niemieckie, tanki i aeroplany, dostarczone przez Niemcy z instruktorami niemieckimi, to olbrzymia sia zabezpieczajca zwycistwo na wschodzie. Dodajmy do tego jeszcze olbrzymie iloci sprztu i amunicji, ktre w 1939 roku znajdoway si w polskich magazynach. Mielimy tego wszystkiego na prawie rok walki. Nie przewidziano bowiem, e wojna skoczy si tak szybko, jak skoczya si w rzeczywistoci. Zapasy wic zmarnoway si albo gorzej suyy pniej naszym wrogom. W razie wsplnego z Niemcami marszu na wschd moglibymy ca t amunicj wystrzela w stron Armii Czerwonej, a sprzt wykorzysta. Pienidze polskiego podatnika nie poszyby na marne. Nowoczesna bro i lepsza organizacja nie byyby jednak jedynymi atutami, jakimi dysponowalibymy na froncie wschodnim. Taka kampania byaby przede wszystkim znacznie lepiej zaplanowana i przygotowana. To my wybralibymy moment rozpoczcia wojny, my dziaalibymy z zaskoczenia. Poza tym wariant wojny przeciwko bolszewikom, tak zwany plan Wschd, zosta wielokrotnie przepracowany podczas gier operacyjnych oraz wicze w latach dwudziestych i trzydziestych. Przeciwnie rzecz si miaa z planem Zachd. Zaczto go opracowywa w marcu 1939 roku, gdy Czechosowacja zostaa rozbita przez Niemcy i zasadniczo zmienio si nasze pooenie strategiczne. Oczywicie nie byo ju czasu na porzdne przygotowanie, nie mwic ju o przewiczeniu takiego wariantu konfliktu. Poza tym duo lepiej mielimy rozpoznanego wschodniego przeciwnika. Dziewidziesit procent (!) rodkw wywiadu wojskowego przeznaczane byo bowiem wanie na odcinek sowiecki. Jerzy Kirchmayer, wwczas drugi oficer sztabu w inspektoracie toruskim generaa Wadysawa Bortnowskiego, pisa: W tych warunkach mona byo darowa sobie plan wojny przeciwko Niemcom. Nigdy bowiem nie miecio mi si w gowie, e moemy sterowa ku dwustronnemu konfliktowi lub te gotujc si do wojny z Rosj, a wic majc ju przygotowany plan tej wojny i do daleko posunit rozbudow fortyfikacji, zrobimy nagle zwrot w ty i bdziemy si bi z Niemcami, przeciwko ktrym nie mamy ani planu wojny, ani fortyfikacji. Tak mona zawraca plutonem, lecz nie 35-milionowym pastwem Polska armia rzeczywicie bya wic przygotowana do wojny fatalnie. Ale do wojny z Niemcami. Do wojny z Sowietami bya przygotowana dobrze.

Gdy ju mowa o militarnych aspektach roku 1939, nie mona pomin poaowania godnych okolicznoci, jakie towarzyszyy mobilizacji Wojska Polskiego w 1939 roku. Ot pocztkowo ogoszono j na 30 sierpnia, ale migy-Rydz na danie francuskich i brytyjskich sojusznikw przeoy j o dzie. Oczywicie byo to za pno i w efekcie w szeregach polskiej armii zapanowa chaos i baagan. Wielu poborowych nie zdyo do swoich jednostek, nie udao si sformowa wielu oddziaw. Odwoanie mobilizacji miao znaczenie kolosalne. Kade kilka godzin byo wwczas na wag zota. W wyniku tej decyzji wystawilimy od dwch trzecich do trzech czwartych si, ktre moglimy wystawi. A te kilkaset tysicy onierzy wicej mogo odegra du rol mwi profesor Pawe Wieczorkiewicz. Wedug Stanisawa Cata-Mackiewicza ugicie si pod naciskiem sojusznikw byo za kolejnym dowodem saboci charakteru Rydza. Niestety naczelny wdz niespecjalnie nam si uda. By to czowiek, ktrego historia wyniosa za wysoko. Cat-Mackiewicz pisa o migym-Rydzu, e by naiwny jak nowo narodzone dzieci lub ciel redniej wielkoci, i niestety nie jest to opinia specjalnie marszaka krzywdzca. Wiele bdw, jakie popenilimy podczas kampanii 1939 roku, byo jego win. Wspomniane odwoanie mobilizacji i wydanie rozkazu z wkraczajcymi bolszewikami nie walczy, fatalna czno, zy plan operacyjny. O ile wielu naszych wyszych oficerw wykonywao naprawd znakomit robot i byo wietnymi fachowcami, o tyle migy-Rydz okaza si zym czowiekiem na zym miejscu. I bya to powana sabo naszej armii. To, e schrzaniby rwnie wypraw na Sowiety w 1941 roku, byoby jednak mao prawdopodobne. Istniaaby bowiem spora szansa, e migy-Rydz po prostu nie prowadziby tej kampanii. W 1940 roku miay si bowiem odby w Polsce wybory prezydenckie i marszaek, czowiek o wrcz chorobliwej ambicji, pcha si i na ten stoek. Na nim za z pewnoci mniej zaszkodziby Polsce ni jako dowdca jej armii. Na stanowisku Naczelnego Wodza zastpiby go wwczas zapewne genera Kazimierz Sosnkowski. W przeciwiestwie do migego-Rydza posta wybitna, a przy tym kompetentna. W 1941 roku, gdybymy to my byli stron atakujc, o odwoaniu mobilizacji nie mogo by mowy. Sztab Wojska Polskiego wraz z Oberkommando der Wehrmacht opracowayby szczegowe plany nadchodzcej kampanii i wyznaczyy dat jej rozpoczcia. Polacy mogliby wic nie tylko w por si zmobilizowa, ale rwnie zgromadzi niezbdne zapasy, przestawi pastwo na tryb wojenny, spokojnie zorganizowa transport, rodki cznoci i cae zaplecze frontu. Atak, a wic dziaanie przeprowadzone na swoich warunkach i w wybranym przez siebie czasie, najczciej jest lepszy ni obrona przed agresj. Aby odpowiedzie na pytanie, co byoby lepsze: broni si przed Niemcami w 1939 roku czy ruszy na Moskw w 1941 roku, wystarczy zreszt spojrze na map. Dugo granicy z Sowietami wynosia 1412 kilometrw i stanowia mniej wicej rwn lini cignc si od pnocy na poudnie. Na samym jej rodku znajdoway si olbrzymie bagna Prypeci stanowice naturaln przeszkod rozbijajc na p ewentualny kontratak nieprzyjaciela. A wic warunki do prowadzenia wojny znakomite. W 1939 roku linia graniczna z Niemcami i terytoriami, ktre znalazy si pod ich kontrol, wynosia tymczasem 2896 kilometrw. Granica ta oplataa Rzeczpospolit z trzech stron i nie bya oparta na adnych powaniejszych przeszkodach naturalnych. W tej sytuacji przystpienie do wojny z Niemcami byo wrcz samobjstwem. Z fachowego, wojskowego punktu widzenia ta wojna po prostu nie miaa adnego sensu. W takich warunkach nawet Napoleon Bonaparte wziby od Niemcw w skr. C wic dopiero migy-Rydz. To, co powinna bya robi Polska w 1939 roku, to jak najduej odwleka wejcie do wojny. I to za wszelk cen. Rzeczpospolita powinna bya pozwoli, aby w pierwszej fazie konfliktu krwawiy si inne pastwa, a tymczasem samemu spokojnie przygotowywa si do wojny. Zasada jest bowiem prosta: kto pierwszy przystpuje do wojny, wojn przegrywa. Naraony jest

bowiem na najwiksze straty i w razie poraki wystawia swoich obywateli na ask i nieask okupanta. Kto za zachowuje zimn krew i wchodzi do wojny ostatni wojn wygrywa. Zachowuje bowiem najwicej si i gdy konflikt dobiega koca, to on rozdaje karty. Uniknicie wojny w 1939 roku byo za moliwe tylko i wycznie wtedy, gdybymy kosztem ustpstw dogadali si jako z Hitlerem. Byoby to nieprzyjemne, ale konieczne. Od chwili Monachium pisa Stanisaw Cat-Mackiewicz, konserwatywny publicysta polski, ktry w tej ksice bdzie jeszcze wielokrotnie cytowany wszyscy rozumieli, e idzie ku wojnie. Od tej chwili przed polityk polsk stano jedno, jedyne zadanie: oto stara si, aby do tej wojny Polska wesza jak najpniej, ju wtedy, kiedy wojska Hitlera zmczone bd na innych frontach. Becka w tej chwili powinna bya obowizywa formua samego Pisudskiego, ktry wanie powiedzia, i zadaniem Polski jest wej do wojny jak najpniej. Naleao Polsk ratowa, nie dopuci do najwikszego niebezpieczestwa, to jest do tego, aby wojska niemieckie w pierwszej linii rzuciy si na nas, naleao odwrci ich atak od nas i skierowa na kogo lepiej od nas przygotowanego. Pastwo rozsdne to takie, ktre nie rzuca si pierwsze na eb na szyj do konfliktu, ale takie, ktre czeka Naley bra przykad z Wielkiej Brytanii, ktra dobrze rozumie t brutaln wojenn prawd ktrej Polacy tak bardzo nie chc zaakceptowa e wojny jak najduej powinno si toczy cudzymi onierzami. Londyn przecie z Hitlerem bi si najpierw przy pomocy Polakw, potem Francuzw, a potem Sowietw oraz Amerykanw. I cho dalekosine skutki drugiej wojny wiatowej byy dla imperium brytyjskiego katastrofalne wojn z Niemcami wygra. Polska powinna bya za wszelk cen, nawet kosztem prestiowych czy nawet terytorialnych koncesji, odsun od siebie pierwszy atak Niemiec i skierowa go na Zachd. Pozwoli, eby Niemcy wykrwawiay si w dugich walkach z koalicj mocarstw demokratycznych, i zmierzy si z nimi nie w pierwszej, lecz w ostatniej fazie wojny, gdy byli nie najsilniejsi, ale najsabsi. Wtedy moglibymy si z nimi mierzy jak rwny z rwnym. A wczeniej oddalibymy jeszcze ludzkoci olbrzymi przysug i zmietli z powierzchni ziemi totalitarny Zwizek Sowiecki. Stanisaw Cat-Mackiewicz nazywa to pojciem pierwszej linii. Nasze polskie mylenie polityczne, potwornie niewyrobione i prymitywne do obrzydliwoci, nie rozumie ani pojcia czasu, ani pojcia pierwszej linii. pisa. Przecitny Polak, lub Polka, powiada przy kadej okazji: wszystko to gupstwo, przecie i tak Hitler by na nas napad, przecie i tak Niemcy chcieli nam odebra Gdask. Tak rozumowa w polityce nie mona. Zamy, e napa Hitlera jest nieuchronna, ale wtedy wanie dochodz do gosu decydujce wzgldy na element czasu i element pierwszej czy drugiej linii. Na pewno pamitacie pastwo synny polski plakat wojenny Poland first to fight (Polska pierwsza do walki). Do dzi jest on bardzo czsto reprodukowany, mona odnie wraenie, e jego przesanie napawa Polakw dum. Jest to tymczasem przesanie niemdre. To, e taki plakat podczas drugiej wojny wiatowej polski rzd zdecydowa si wyda w celach propagandowych na Zachodzie po angielsku, byo bdem i wiadczy, e Polacy nie rozumiej brutalnych praw, jakimi rzdzi si midzynarodowa polityka. Wrd Anglikw musia on tylko wywoywa kpiny. Polacy przechwalali si bowiem tym, e pierwsi wpakowali si w wojn, a ponadto od razu dostali w skr. Plakat przedstawia poszarpany polski sztandar, co mona odczyta mniej wicej tak: Sprali nas, ale my wci si jako trzymamy. Naprawd nie byo i nie ma powodu si szczyci, emy okazali si tak naiwni i lekkomylni, e ju na wstpie wojny dalimy si zdemolowa i skrwawi, zamiast zostawi siy na pniej. Kilka lat temu w krytycznej prasowej recenzji projektu muzeum drugiej wojny wiatowej, ktre ma powsta w Gdasku, przeczytaem, e cay pomys jest do bani, bo twrcy nie uwypuklili wystarczajco tego, e Polska od pierwszego do ostatniego dnia wojny bia si

z Hitlerem. I bardzo susznie, e nie uwypuklili! Nie jest to bowiem powd do chway, ale co najwyej dowd naszej politycznej gupoty. Wanie przez ni t wojn przegralimy.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 4

Powrt idei federacyjnej


Polska przegraa z kretesem drug wojn wiatow. Oprcz olbrzymich strat w ludziach poniosa jeszcze wiksze straty terytorialne. Na rzecz zwyciskiego Zwizku Sowieckiego stracilimy poow ziem II Rzeczypospolitej. Z Wilnem, Grodnem, Lwowem, Stanisawowem i tysicami innym miast, miasteczek, wsi i chutorw. Nie wiem jak pastwo, ale ja bym wola, eby mj kraj zdoby kosztem Sowietw nowe terytoria, ni im oddawa wasne. To za byo moliwe tylko w wypadku wsplnej wyprawy na Wschd z Niemcami. Aby zrozumie, jak wielkie moliwoci otwieray si przed nami podczas drugiej wojny wiatowej, naley cofn si do 18 marca roku 1921, kiedy to Polska podpisaa w Rydze fatalny traktat pokojowy z bolszewikami. Nasi delegaci, ktrzy obradowali w synnym Domu Czarnogowych, nie tylko zmarnowali militarne zwycistwo osignite w 1920 roku, ale rwnie zaprzepacili wielk dziejow szans. Na czele polskiej delegacji w Rydze sta bowiem endek Stanisaw Grabski, ktry rozmylnie zrzek si na rzecz Sowietw olbrzymich poaci przedrozbiorowej Rzeczypospolitej. Nawet tych, ktre zostay ju zdobyte przez nasze wojsko i ktre bolszewiccy delegaci gotowi byli nam odda. Grabskiemu przywiecaa idea budowy maej Polski tylko dla Polakw, ktra kisiaby si w swoich etnicznych granicach. Obcoplemiecami gardzi i chcia ich wzi tylko tyle, eby dao si ich zasymilowa. Tak oto w Rydze polscy nacjonalici powanie przyczynili si do zburzenia wielkiej idei Jzefa Pisudskiego budowy potnej wschodnioeuropejskiej federacji. Miaa si ona skada z Polski, Biaorusi, Ukrainy i ewentualnie Litwy. Ten kierowany przez Polakw blok nawizujcy do potnej Rzeczypospolitej Jagiellonw mia si sta regionalnym mocarstwem. Pastwem zdolnym przeciwstawi si zakusom Sowietw i Niemcw. Mwi si, e historia nigdy nie daje drugiej szansy. To jednak nieprawda. Tego, czego nie udao nam si osign w 1920 roku, moglimy sprbowa dwadziecia lat pniej, gdy Niemcy zoyli nam ofert wsplnej wyprawy wojennej na Wschd. O ile Niemcy, z ich rasizmem i obdnymi planami kolonizacji Wschodu w poszukiwaniu Lebensraumu, nie miay moralnego prawa do zaatakowania Zwizku Sowieckiego Hitler jedn dyktatur chcia tylko zastpi drug o tyle Polska takie moralne prawo miaa. Pod sowieckim jarzmem znajdoway si bowiem olbrzymie tereny Rzeczypospolitej. Wojewdztwa poockie, witebskie, wikszo miskiego, smoleskie, mcisawskie, spore czci nowogrdzkiego i brzeskolitewskiego, czernichowskie, cz woyskiego, kijowskie, podolskie i bracawskie (nasz stan posiadania w XVII wieku). Mielimy wic o co si z Sowietami bi i mielimy pene prawo wystpi z hasem wyzwolenia tych terytoriw. Wszystko to byo nasz spucizn i o wszystko to podczas drugiej wojny wiatowej moglimy si byli upomnie i moglimy o to walczy. Ziemie te liczyy setki tysicy kilometrw kwadratowych i zamieszkiwao je co najmniej kilkanacie milionw przedstawicieli narodw Rzeczypospolitej: Biaorusinw, Ukraicw, ydw, Rusinw, Tatarw, Karaimw i jeszcze tuzina innych. Samych Polakw mieszkao tam grubo ponad milion (oczywicie mowa o tych, ktrzy w 1937 roku przeyli operacj polsk NKWD). Wszyscy ci ludzie znajdowali si w straszliwej sytuacji. Od dwudziestu lat yli w strachu, byli terroryzowani i inwigilowani przez wszechmocn sowieck policj polityczn. Partia

komunistyczna i jej aparat propagandowy poddaway za ich permanentnemu praniu mzgw. Sowiecka inynieria spoeczna i gospodarka centralnie sterowana zepchny ich w otcha ndzy. Nie byo na tych utraconych ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej rodziny, ktra by nie stracia kogo bliskiego w masowych sowieckich egzekucjach czy na ktrej z wysp Archipelagu GUag. Wymownym przykadem jest choby Wielki Gd, ludobjstwo na ukraiskim chopstwie dokonane przez Sowiety podczas przymusowej kolektywizacji. Ocenia si, e jego ofiar mogo pa nawet sze milionw ludzi. Czsto zapomina si, e koszmar ten rozegra si na naszych byych ziemiach wschodnich, tak zwanych dalszych Kresach, oddzielonych od Polski lini rozbioru ryskiego. Wyzwolenie ich mieszkacw spod bolszewickiego jarzma byo moralnym obowizkiem Polski ze wzgldu na poczucie braterstwa i szczeglnej odpowiedzialnoci, jak mielimy i mamy wobec narodw tworzcych niegdy z nami Rzeczpospolit. Jak zreszt wynika z wczesnych dokumentw, ludzie ci niezalenie od narodowoci przez cae dwudziestolecie midzywojenne wygldali nas jak zbawienia. Z nadziej spogldali ku zachodniej granicy sowieckiego molocha, liczc, e na polskich czogach przyjdzie wyzwolenie. Pisudski nie mia zamiaru tych ludzi ciemiy, wynaradawia czy wypdza, przeciwnie chcia ich osoni przed zaborczoci Moskwy, da im suwerenno i pastwowo. A nastpnie, zgodnie z tradycj jagiellosk, poczy z Polsk federacj opart na wsplnocie interesw. Niestety nastpcy Pisudskiego pod koniec lat trzydziestych odeszli od jego ideaw i zendeczeli, czego smutnym objawem bya deklaracja programowa Obozu Zjednoczenia Narodowego, a take inne enuncjacje i dziaania co mniej rozsdnych pisudczykw, ktrzy zaczli przejmowa ideay oponenta ich mistrza Romana Dmowskiego. W obozie sanacyjnym wci jednak byo wielu ludzi wiernych myli i koncepcjom Marszaka. Szczeglnie w krgach Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Nie wierz, eby Polska gdyby w 1941 roku w sojuszu z Niemcami udao jej si odzyska cho cz dziejowej spucizny na Wschodzie realizowaa tam jakie nacjonalistyczne pomysy asymilacji i polonizacji. Odzyskanie okupowanych przez Sowiety Ukrainy czy Biaorusi po prostu zmusioby Warszaw do powrotu do idei federacyjnej. Oczywicie o tym, aby w caoci odtworzy granic z 1772 roku dziki sojuszowi z Niemcami, nie byo mowy. Warszawa, dzielc si z Berlinem terytorium podbitego Zwizku Sowieckiego, nie mogaby zada a tyle. Ze wstpnych, sondaowych rozmw, ktre prowadzono na ten temat, zanim jeszcze Beck zdecydowa si ostatecznie odrzuci niemieck propozycj, wynika jednak, e Rzesza gotowa bya odstpi Rzeczypospolitej kierunek poudniowy. Z deklaracji, ktre od poowy lat trzydziestych skada w Polsce Hermann Gring, wynikao, e Rzeczpospolita mogaby na pewno liczy, e przypadnie jej sowiecka Ukraina i by moe spora cz Biaorusi. Wynikao to niejako z naturalnych uwarunkowa historycznych, Niemcy miay bowiem bardzo dug tradycj ekspansji kulturowej i etnicznej wanie na pnocnych terenach Zwizku Sowieckiego, podczas gdy na Biaorusi i Ukrainie przewaay wpywy polskie. Zamy jednak, e w tajnym protokole do paktu RibbentropBeck otrzymalibymy tylko Ukrain, co zwaywszy e Gring i inni Niemcy kilkakrotnie nam to proponowali wydaje si bardzo prawdopodobne. Budowanie federacji naleaoby wwczas zacz od powoania pod polskimi auspicjami pastwa ukraiskiego na terenie byej Ukraiskiej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej, zarzdzanego przez ludno miejscow oraz przychylnie do Polski nastawione ukraiskie organizacje z II Rzeczypospolitej, na czele z Ukraiskim Zjednoczeniem NarodowoDemokratycznym (UNDO). cznikiem midzy Kijowem a Warszaw mgby zosta Henryk Jzewski, byy wojewoda woyski, znany ze wiatej, liberalnej polityki wobec Ukraicw. Na pewno nie powtrzyaby si ju sytuacja z 1920 roku, gdy podczas wyprawy kijowskiej rzucone przez Pisudskiego i Petlur haso budowy suwerennej Ukrainy opartej na Rzeczypospolitej nie wywoao wielkiego odzewu w miejscowym spoeczestwie. Tym razem, po ponad dwch dziesicioleciach straszliwego sowieckiego ucisku, delegalizacja partii

komunistycznej, zniesienie kochozw i przywrcenie swobd religijnych zapewnioby nam pene poparcie Ukraicw. Mao prawdopodobne wydaje si natomiast osignicie jakiego porozumienia z radykaami z Organizacji Ukraiskich Nacjonalistw. Chyba e odstpilibymy nowej Ukrainie Galicj Wschodni i Woy, to jednak byoby oczywicie niemoliwe. Take w pierwszej fazie wojny po tym, gdy razem z Rzesz pobilibymy Zwizek Sowiecki odzyskanie wszystkiego co nasze byoby niewykonalne. Naleaoby si skupi na Ukrainie. Natomiast w drugiej fazie wojny, gdybymy dokonali proalianckiej wolty i zaatakowali walce si Niemcy, pozostalibymy ju na Wschodzie jedynym rozgrywajcym i moglibymy bra, co tylko bymy chcieli. Granica z 1772 roku byaby wwczas dla Polski, sfederowanej z Ukrain i innymi pobratymczymi narodami Wschodu, jak najbardziej osigalna. Wiem, e w uszach wspczesnego Polaka to, co teraz pisz, moe brzmie jak science fiction. Najpierw przez czterdzieci lat komunici wmawiali nam, e Polska po wojnie uzyskaa najlepsze, najsprawiedliwsze i najbezpieczniejsze granice w swej historii. Od dwudziestu lat o korzyciach, jakie odnosimy, yjc w piastowskim, jednolicie etnicznym pastwie narodowym, przekonuj nas za endecy. Sprawio to, e nasze ziemie wschodnie wikszo Polakw interesuj mniej wicej tyle co Mozambik czy Gabon. Dla reszty zwane marginalizujco Kresami s za nostalgiczn krain polskich dworkw, chasydw, byszczcych w socu cerkiewek i rozpiewanych biaoruskich dziewczt ncych zboe. Folklor. Dzi przesiknitym nacjonalizmem Polakom trudno sobie wyobrazi inn form polskiej pastwowoci ni powstae w wyniku drugiej wojny wiatowej pastwo narodowe. Opiewajc wielonarodow Rzeczpospolit Trylogi czytaj tak samo jak W pustyni i w puszczy. Obie powieci s dla nich egzotyczne. W latach trzydziestych idea budowy potnej, wielonarodowej Rzeczypospolitej opartej na rwnoci i zgodnym wspyciu Polakw, Ukraicw, Biaorusinw i ydw bya jednak wci ywa. Szczeglnie w krgach zoonej z uczniw Pisudskiego sanacji. Pamitali oni rady Marszaka, ktry postulowa, aby Sowiety rozpru wzdu szww narodowociowych. O tym, e duch idei jagielloskiej bka si wwczas po korytarzach Paacu Brhla, w ktrym znajdowaa si siedziba MSZ, wiadcz ujawnione po wojnie dokumenty dyplomatyczne. Spjrzmy na przykad na rozmow, jak w styczniu 1939 roku Joachim von Ribbentrop odby z Jzefem Beckiem w Monachium. Szef niemieckiej dyplomacji powiedzia wwczas, e po oglnym, cakowitym uregulowaniu wszystkich problemw midzy Rzeczpospolit a Rzesz Berlin skonny byby kwesti ukraisk traktowa jako przywilej Polski i popiera Polsk pod kadym wzgldem przy jej omawianiu. Gdy Ribbentrop zapyta przy tym szefa polskiej dyplomacji, czy Polacy zrezygnowali ju z aspiracji marszaka Pisudskiego w tym kierunku, to znaczy Ukrainy, Beck odpar, e przecie nawet byli w Kijowie i e bezsprzecznie denia te istniej rwnie obecnie. Gdy za Ribbentrop w tym samym miesicu przyby do Warszawy, Beck nie robi adnej tajemnicy z tego, e polskie denia obejmuj sowieck Ukrain i poczenie z Morzem Czarnym. Inny polski dyplomata, jeden z najbliszych wsppracownikw Becka Jzef Potocki, przyznawa za, e w zwizku z moliwoci dalszego rozkadu Rosji rozwaana jest u nas w rnych koach myl, czy nie daoby si przy tej okazji rozszerzy naszych granic na Wschd, obejmujc rejon Kamieca Podolskiego i ytomierza. Nie jest tajemnic, e w MSZ w latach trzydziestych byo rwnie wielu wpywowych wyznawcw idei prometejskiej stawiajcej na rozczonkowanie Sowietw na szereg niezalenych pastw narodowych. Idei tak bliskiej marszakowi Pisudskiemu. Charakterystyczna jest wymiana opinii na ten temat, do ktrej doszo w grudniu 1938 roku midzy ambasadorem Rzeczypospolitej przy rzdzie sowieckim Wacawem Grzybowskim i wiceministrem spraw zagranicznych Janem Szembekiem. Ambasador dowodzi, e

komunistyczny reim coraz bardziej sabnie i w zwizku z tym problem rosyjski dojrzewa. Polska powinna mie wpyw na losy tego problemu stwierdzi. Bya ju w historii chwila mwi dalej kiedy mielimy decydujce sowo w sprawach rosyjskich: byo to wwczas, kiedy kiewski siedzia na Kremlu i ukada si z bojarami o tron moskiewski. Grzybowski doda, e w zakresie problemu rosyjskiego osobicie stoi na stanowisku naszej granicy z roku 1772. I wiemy, e nie by to tylko jego pogld. Dzi wikszo Polakw pogodzia si z utrat Wilna i Lwowa cho oba te miasta jeszcze zaledwie siedemdziesit lat temu naleay do Rzeczypospolitej w 1939 roku jednak wielu naszych rodakw nie pogodzio si z utrat Kijowa i Miska, mimo e od pierwszego rozbioru upyno blisko 170 lat. To byli ludzie ulepieni z nieco innej gliny. Czsto mona usysze, e w okresie midzywojennym Polska i tak miaa do kopotw ze strawieniem kilku milionw obcoplemiecw zamieszkujcych jej ziemie wschodnie, po co wic jeszcze miaaby sobie bra na kark kolejne kilkanacie czy kilkadziesit milionw ydw, Ukraicw i Biaorusinw? Zgodnie z t opini tak olbrzymie tereny zamieszkane przez niePolakw byy Polsce po prostu niepotrzebne i na dusz met nie mona by ich byo utrzyma. Zgoda powtrzmy to jeszcze raz pjcie na Wschd byoby bezsensowne, gdyby Rzeczpospolita miaa okupowa te ziemie i kopiowa niemieckie wzory kolonizatorskie. W takim wypadku rzeczywicie wszystkie te terytoria byyby nie do utrzymania. Nawet po spolonizowaniu Kijowa, Miska czy innych wikszych miast pozostayby one polskimi wyspami w ukraiskim i biaoruskim morzu. Nie jest zreszt w naturze Polakw ktrzy sami wiele wycierpieli od agresywnych ssiadw ciemiy inne narody. Podobn asymilacyjn koncepcj mgby realizowa na byych ziemiach wschodnich I Rzeczypospolitej tylko szaleniec lub zajady nacjonalista. Jaki polski odpowiednik bandziora Adolfa Hitlera, ktry czy obie te cechy. Istnieje w przyszoci wska i przepastna cieka pisa w 1937 roku w swojej genialnej ksice Midzy Niemcami a Rosj Adolf Bocheski ktra przecie prowadzi tam, gdzie tsknie spoglda kade prawdziwe serce polskie. Do stworzenia wielkiego imperium na wschodzie Europy, ktrego my bymy byli jednym z najbardziej decydujcych czynnikw. Kwestii, czy federacja z pastwem ukraiskim jest dla Rzeczypospolitej podana, nie bdziemy tutaj dyskutowa. Nie jest bowiem atwe do zrozumienia, jak Polak modej generacji mgby nie tskni do odzyskania granic Wadysawa IV, jak mgby marzy o malutkiej Polsce okietka. W roku 1920 legalna wadza republiki krymskiej zadaa od Ligi Narodw udzielenia Polsce mandatu nad Krymem. Mao znane to wydarzenie symbolizuje niezmierne obszary, na ktrych w razie realizacji programu federalistycznego rozcigaaby si potga Rzeczypospolitej. Bocheski podkrela rwnie, e przeforsowanie takiego rozwizania po rozbiciu Sowietw zabezpieczyoby Polsk przed narastajcymi apetytami Niemiec. Gdyby stworzya obok siebie woln Ukrain i Biaoru, nie byaby na Wschodzie pozostawiona z Rzesz sam na sam. W interesie Rzeczypospolitej nie ley ochrona integralnoci terytorialnej Sowietw pisa Bocheski lecz takie rozwizanie zagadnienia chorego czowieka, ktre by stosunkowo najmniej wzmocnio imperializm niemiecki. Jedynym takim rozwizaniem jest przebudowa naszego wschodniego ssiada na szereg wzajemnie neutralizujcych si pastw narodowych, opartych na demokratycznych zasadach rzdzenia. Obojtno Polski wobec sporu niemieckorosyjskiego odnosi si wic moe jedynie tylko do braku ochrony integralnoci Rosji. Natomiast tam, gdzie chodzi bdzie o rozwizanie sprawy rosyjskiej, Polska musi wystpi z wasn doktryn polityczn. Idee federacyjne i prometejskie ywe byy zreszt nie tylko wrd pracownikw Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ale i w wojsku. Zgodnie z wytycznymi Marszaka, opracowujc plany wojny z Sowietami, nasi sztabowcy zakadali, e bd prowadzi j nie tylko rodkami militarnymi, ale take politycznymi. Dlatego wanie w dwudziestoleciu midzywojennym

Warszawa tak silnie wspieraa rodowiska emigracyjne reprezentujce w wolnym wiecie narody ujarzmione przez Sowiety. Ekspozytura nr 2 pisze znawca problemu Mieczysaw Starczewski zakadaa, e zorganizowana przez Polsk emigracja wykorzystana zostanie do podjcia dziaa dywersyjnych, a nawet powstaczych. Tym samym doprowadzi do osabienia ZSRS, a w dalszej perspektywie jego rozpadu. Rol dowdcz mieli obj sucy w WP oficerowie kontraktowi (np. Gruzini) oraz przedstawiciele tych narodowoci szkoleni w polskich szkoach i uczelniach wojskowych. W konsekwencji dziaa dywersyjnych i powstaczych powstayby nowe kraje i pastwa narodowe. Wiadomo, e w 1936 roku w naszej armii suyo 103 oficerw kontraktowych z krajw uciemionych przez Sowiety Ukraicw, Gruzinw, grali kaukaskich, Azerw itd. Polskie suby specjalne szykoway ich nie tylko do prowadzenia dywersji na sowieckich tyach na wypadek konfliktu ze wschodnim ssiadem, ale przede wszystkim mieli oni stanowi zalek kadry dowdczej przyszych armii tych pastw, a wczeniej legionw stworzonych u boku Polski. Te ostatnie miayby by wzorowane na Legionach Pisudskiego utworzonych u boku Austro-Wgier podczas pierwszej wojny wiatowej. Gdybymy zaatakowali Sowiety i zaczli wyzwala kolejne ujarzmione przez nie ziemie ci ludzie wkroczyliby do akcji. Naprawd trudno podejrzewa, eby Polacy zarzdzali zdobytymi na Wschodzie terytoriami tak gupio i samobjczo, jak robili to Niemcy. W przeciwiestwie do nich zdrowego rozsdku i instynktu samozachowawczego Polakw nie tumiyby chore rasistowskie idee, ktre kazay Niemcom widzie w narodach uciemionych przez komunizm nie partnerw, ale potencjalnych niewolnikw. W przeciwiestwie do Niemcw mielimy za sob dowiadczenie setek lat ycia w symbiozie z Biaorusinami i Ukraicami. Na pewno atwiej by nam wic byo porozumie si z tymi narodami ni im. Jestem zwolennikiem tezy, e Niemcy rodkami czysto wojskowymi mogli wzi Zwizek Sowiecki tylko z marszu, zajmujc Moskw jeszcze przed atakiem zimy 1941/1942, albo w ogle. Gdy ju reim Stalina przetrwa najgorsze pierwsze potne uderzenie Wehrmachtu, ktre zatrzso w posadach sowieckim imperium bolszewizm by nie do pokonania rodkami wojskowymi. Aby rzuci go na kolana, naleao wystpi z programem politycznym. Program ten powinien za by niezmiernie prosty i zamyka si w jednym sowie, ktre przez blisko wier wieku od bolszewickiego puczu 1917 roku nio si po nocach obywatelom Zwizku Sowieckiego. Tym sowem byo wyzwolenie. Wystarczy przeczyta dowolne wspomnienia niemieckich onierzy wkraczajcych na terytoria sowieckie w 1941 roku, aby si przekona, z jak wielk radoci miejscowa ludno przyja ucieczk czerwonych komisarzy i likwidacj komunistycznego jarzma. Wyrosy na tym entuzjazmie olbrzymi polityczny kapita mg w kilka miesicy dosownie zmie komunizm z powierzchni ziemi. Niemcy ten kapita zaprzepacili swoj gupot. Rasizmem i brutalnoci. Tylko w pierwszych miesicach kampanii na Wschodzie rzecz niespotykana w dziejach wojen Niemcom podday si cztery miliony onierzy Armii Czerwonej. Wszyscy ci ludzie nie tylko nie mieli najmniejszej ochoty umiera za terroryzujc ich wadz sowieck, ale wielu z nich gotowych byo walczy przeciwko niej z broni w rku. Co zrobi z tymi wszystkimi ludmi Hitler? Zamkn ich w straszliwych obozach jenieckich, w ktrych konali z godu, dopuszczajc si z rozpaczy kanibalizmu. Wojn na Wschodzie mona byo wygra w kilka miesicy. Ale pod warunkiem, e wykorzystaoby si antysowiecki potencja wschodnich Europejczykw. e bioby si komunistw pod hasem wyzwalania uciemionych przez nich narodw, a nie kolonizowania sowiaskich podludzi. Idiotyczna polityka III Rzeszy wywoaa tylko jeden efekt: syszc, co wyprawiaj Niemcy, czerwonoarmiejcy zaczli si bi. Nie za Zwizek Sowiecki i nie za Stalina ktrych nienawidzili bardziej ni Niemcy ale z rozpaczy. Rozpaczy ludzi pozbawionych nadziei. Tacy ludzie to najbardziej niebezpieczny przeciwnik.

Podstawowe przyczyny poraki Niemiec na Wschodzie byy wic natury politycznej, czy raczej ideologicznej, a nie militarnej. Hitler niesusznie nazywany jest na Zachodzie najwikszym zbrodniarzem w dziejach. Ja proponuj inny, bardziej adekwatny przydomek: najwikszy gupiec w dziejach. Powtarzam: nie wierz, eby Polacy, majc u stp Europ Wschodni, popenili te same bdy co ten zalepiony iluzjami i fobiami czowiek.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 5

Czterdzieci dywizji na froncie wschodnim


Fatalistyczny pogld wielu historykw i publicystw, e przyjcie niemieckiej oferty i tak by nic nie zmienio, jest nie do obrony. Sprowadza si on bowiem do tego, e niewane, co bymy zrobili w 1939 roku, to i tak II Rzeczpospolita bya skazana na porak. Przekonanie takie to pozostao deterministycznej szkoy marksistowskiej, ktra zgodnie z sowieck wykadni dziejw uwaaa midzywojenn Polsk za bkarta traktatu wersalskiego i pastwo sezonowe. Wedug komunistycznych historykw II Rzeczpospolita bya przegniym pastwem faszystowsko-kapitalistycznym, ktre po prostu musiao si zawali przy pierwszej zawierusze dziejowej. Autor tej ksiki ma przeciwne zdanie. Nasza klska roku 1939 nie wynikaa z adnej dialektycznej koniecznoci dziejowej cho pogld taki jest moe i wygodniejszy ale z bdw popenionych przez nasz ostatni przedwojenny rzd. Gdyby Jzef Beck podj inn decyzj i zamiast wchodzi w papierowe sojusze z perfidn Wielk Brytani i trzsc ydkami Francj, zwiza si z przejciowo z III Rzesz, nie tylko uniknlibymy klski, ale jeszcze moglibymy odnie sukces. To wszystko naprawd mogo si inaczej potoczy. Naley si tu jednak zastanowi czy Wojsko Polskie nawet solidnie wzmocnione rzeczywicie staoby si na froncie wschodnim czynnikiem decydujcym. Czynnikiem, ktry przesdziby o upadku bolszewizmu. Jeeli prawd jest to, e pod Moskw w 1941 roku Hitlerowi zabrako jednej dywizji, to bez wtpienia tak. Polacy dostarczyliby mu ich bowiem ze czterdzieci. Tu uwaga na marginesie: wedug Andrzeja Wielowieyskiego, Polska po odpowiednim dozbrojeniu mogaby w 1941 roku wystawi 5060 dywizji. Naley jednak zaoy, e nie wszystkie siy zostayby posane na front wschodni cz wojsk zapewne pozostaaby w odwodzie na terytorium Polski. Anegdota o jednej dywizji, ktrej miao zabrakn Hitlerowi pod Moskw, to oczywicie spora przesada, dobrze jednak oddaje fakt, e Niemcy w padzierniku 1941 roku byli o krok od zwycistwa na froncie wschodnim. To wanie wtedy wahay si losy wojny i niewiele brakowao, aby Operacja Barbarossa staa si kolejnym Blitzkriegiem zakoczonym cakowitym zwycistwem Wehrmachtu. Jak ju pisaem, jeli mona byo pokona Zwizek Sowiecki rodkami militarnymi, to tylko z marszu. Decydujca bya wielka bitwa o Moskw, stoczona midzy padziernikiem a styczniem 1941 roku. Wraz z zajciem przez Wehrmacht sowieckiej stolicy reim komunistyczny najprawdopodobniej by si zaama. Paradoks polega na tym, e sam Adolf Hitler zdawa si tego nie rozumie. Pomimo wrcz bagalnych nalega Heinza Guderiana i innych swoich generaw gwne siy kierowa na poudnie, na Ukrain. Powoywa si przy tym na casus Napoleona, ktry w 1812 roku zaj Moskw, ale i tak przegra z Rosj. W efekcie bdnych decyzji Fhrera niemieckie dywizje doszy wic pod sowieck stolic za pno, gdy zaraz miaa si zacz ostra rosyjska zima przeomu roku 1941 i 1942. Byo ich rwnie zbyt mao. Udzia w kampanii czterdziestu lub wicej wietnie wyposaonych bitnych polskich dywizji mgby si wic okaza decydujcy. Z tez, e zdobycie Moskwy niewiele by Adolfowi Hitlerowi pomogo, tak jak niewiele pomogo Napoleonowi 129 lat wczeniej, przekonujco rozprawi si Jzef Mackiewicz.

Moskwa w roku 1812 miaa za sob 665 lat istnienia od daty pierwszej o niej wzmianki w r. 1147 pisa wybitny pisarz w Nie trzeba gono mwi. Bya ju od 484 lat stolic ksistwa i od roku 1460, czyli 352 lata, stolic caratu, a nastpnie imperium rosyjskiego. Wytrzymaa najazdy i przejciowe, dobrowolne jej opuszczenie w roku 1812 nie zagraao wstrzniciem posad tego imperium. Jak nie przesdzao o kocu pastwa zajcie tej czy innej stolicy europejskiej. Rozumia to Aleksander I i rozumia Kutuzow. I dalej: Natomiast Moskwa 1941 roku bya zaledwie od 24 lat central midzynarodowego komunizmu i ustroju bolszewickiego w Rosji. Otoczona morzem ludnoci, ktra tylko w nieznacznym procencie daa si przekona, i ma to by ustrj najlepszy na wiecie. Jej zdobycie przez obce wojska oznaczaoby niechybnie koniec tego ustroju. [] Rozumia to Stalin i rozumia KC partii bolszewikw. Dlatego ze stanowiska partyjnego adne cele strategiczne, taktyczno-wojskowe, ekonomiczne, adne dobra materialne nie usprawiedliwiay opuszczenia Moskwy. Jeeli bolszewizm ma si utrzyma, Moskwy naley broni za wszelk cen, dosownie. Mackiewicz wylicza, e obron stolicy Zwizku Sowieckiego zaczto przygotowywa ju 27 czerwca 1941 roku. cignito pod ni 40 procent onierzy, 35 procent czogw, 44 procent dzia i 32 procent samolotw Armii Czerwonej. Miasto opasano szczelnie a picioma piercieniami obrony. Na jego ulicach wprowadzono stan wyjtkowy i wyprowadzono na nie specjalne bataliony NKWD, ktre miay stumi ewentualny bunt mieszkacw. Mimo to, gdy do moskwiczan dosza wie, e do przedmie zbliaj si niemieckie czogi, wzniecili kontrrewolucj. Znany historyk Andrew Nagorski, autor ksiki Najwiksza bitwa. Moskwa 19411942, opowiada w wywiadzie udzielonym Rzeczpospolitej, e gdy Stalin 18 padziernika 1941 roku jecha samochodem ulicami stolicy, ujrza ogarniajcy metropoli chaos i bezhoowie. Prawdopodobnie widzia pldrowane sklepy, wyrzucan na mietnik komunistyczn literatur, palone portrety przywdcw partyjnych. Zapewne doniesiono mu, i lada moment zaczn si samosdy, a by moe i spontaniczna rebelia. Ten spontaniczny bunt opisa w tekcie O wos od krachu opublikowanym na amach Uwaam Rze publicysta Piotr Skwieciski. Cytuje on w nim wiadkw, ktrzy opowiadali, jak cay aktyw partyjny, poczwszy od poowy padziernika 1941 roku, zacz panicznie ucieka na wschd limuzynami, autokarami, ciarwkami, a nawet synnymi czornymi woronami, ktrymi na co dzie przewoono winiw. Mieszkacy Moskwy ustawiali si wzdu drogi i miotali w pdzce pojazdy kamieniami. W fabrykach pod hasem bij komunistw zaczo dochodzi do samosdw na kadrze kierowniczej, palono na stosach ksiki Lenina, Stalina i innych bolszewickich klasykw. Dookoa latay, roznoszone wiatrem, strzpy porwanych dokumentw i marksistowskich broszur. W damskich zakadach fryzjerskich nie starczyo miejsca dla klientek, damy stay w kolejkach na trotuarach. Id Niemcy, trzeba zrobi fryzur pisaa historyk literatury Emma Gerstein. 18 padziernika komendant moskiewskiej milicji Wiktor Romanczenko meldowa generaowi Iwanowi Sierowowi, e decyzja o ewakuacji aktywu partyjnego spowodowaa chaos i rozpad caego systemu wadzy. Baga, eby j wstrzyma, pki jeszcze nie jest za pno. Rebelia ta zostaa zdawiona przez bezpiek, a wojska niemieckie ostatecznie do Moskwy nie wkroczyy. Zwizek Sowiecki ocala kosztem olbrzymich ofiar. Wedug sowieckich statystyk w bitwie o Moskw polego, zagino lub dostao si do niewoli milion onierzy Armii Czerwonej, a ponad 900 tysicy trafio do lazaretw. Niemcw udao si jednak odrzuci od stolicy. Czy gdyby w wojnie przeciwko Sowietom wzio udzia Wojsko Polskie, Armia Czerwona bitw o Moskw rzeczywicie mogaby przegra? Jak ju wspomniaem, nasze wojsko byoby nie tylko bardzo liczne, ale rwnie dobrze przygotowane do walki na olbrzymich przestrzeniach Wschodu. Znakomicie znajce

nieprzyjaciela pobio go ju raz w 1920 roku i realia Europy Wschodniej. Ponadto mogce liczy na wsparcie lokalnej ludnoci. Polakw z sowieckim obywatelstwem ktrzy wci, mimo usilnych stara Stalina zmierzajcych do uszczuplenia ich populacji gsto zaludniali tereny w pobliu granicy. Ale take Ukraicw, ydw czy Biaorusinw. Hitler wesp z Polakami mgby w 1940 roku rzuci na Zwizek Sowiecki ponad 240 dywizji przeciw 220230 dywizjom sowieckim (w 1941 roku rzuci okoo 190 dywizji przeciwko okoo 240 dywizjom sowieckim). Dla Stalina nie byoby wtedy ratunku pisa Andrzej Wielowieyski w wydanej niedawno ksice Na rozdroach dziejw. Moskwa padaby nieuchronnie w cigu 34 miesicy, a pniej ewentualne potyczki i dziaania partyzanckie przed czy za Uralem nie miayby ju istotnego politycznego i militarnego znaczenia. Zwizek Sowiecki zostaby prawdopodobnie politycznie rozbity, niezalenie od tego, jak by Hitler prowadzi polityk: czy okruciestwa i terroru, czy popierania narodowej niezalenoci mieszkacw w sowieckich republikach. Sowieckie kierownictwo zreszt doskonale zdawao sobie spraw, e wojenny sojusz Warszawy z Berlinem oznaczaby dla niego miertelne niebezpieczestwo. Nie przypadkiem po synnej sejmowej mowie Jzefa Becka z 5 maja 1939 roku gdy stao si jasne, e do tego przymierza nie dojdzie Wiaczesaw Mootow skada tak serdeczne gratulacje polskiemu ambasadorowi w Moskwie Wacawowi Grzybowskiemu. Szef bolszewickiej dyplomacji podkrela, e najbardziej podoba mu si ustp o honorze. By na pewno szczery, bo kamie spad mu z serca. Niebezpieczne zagroenie sojuszem niemiecko-polskim ju jakby przestao istnie. A dotd we wszystkich planach operacyjnych Armii Czerwonej uwzgldniano jako wroga Niemcy i Polsk cznie, przy czym siy polskie przeceniano, szacujc je na okoo siedemdziesit dywizji pisa Wielowieyski. Rzeczywicie w grach operacyjnych i planach wojennych przygotowywanych przed 1939 rokiem sztabowcy Armii Czerwonej rozwaali moliwo, e na froncie zachodnim dojdzie do konfrontacji z poczonymi siami III Rzeszy i Rzeczypospolitej. Na przykad wedug marszaka Michaia Tuchaczewskiego, ktry zastanawia si nad takim scenariuszem w poowie lat trzydziestych, atak owej koalicji mgby pj na pnoc od Polesia. A udzia wzioby w nim zapewne osiemdziesit niemieckich wielkich jednostek (zwizkw taktycznych) wspartych przez trzydzieci polskich. Co to? Chcecie przestraszy wadz sowieck? zapyta go wwczas Stalin. I rzeczywicie by przestraszony. Nie ma wikszych wtpliwoci, e polskie tak powiedziane III Rzeszy wiosn 1939 roku oznaczaoby koniec Zwizku Sowieckiego latem 1941 roku. Gdyby Beck przyj wwczas ofert Hitlera, Jzef Stalin jeden z najwikszych ludobjcw w dziejach poegnaby si z tym wiatem nie w roku 1953, ale dwanacie lat wczeniej. Jeeli sam by si nie zastrzeli na jakiej ostatniej reducie komunizmu, tobymy go dopadli i powiesili na placu Czerwonym. Znajc jednak jego charakter, mona domniemywa, e po zaamaniu si reimu bolszewickiego prbowaby ucieka i pewnie, rozpoznany na jakim dworcu czy na drodze, zostaby rozszarpany na strzpy przez samych Rosjan. Przedstawicieli narodu, ktry by pierwsz i najwiksz ofiar bolszewizmu. O tym, e nasz udzia w wojnie na Wschodzie po stronie Niemiec musia zakoczy si klsk Stalina, przekonani byli rwnie Ksawery Pruszyski i Stanisaw Swianiewicz, ktrzy rozmawiali na ten temat jeszcze podczas wojny, zastanawiajc si, jak powinna wyglda propaganda rzdu generaa Wadysawa Sikorskiego. Dyskutowalimy wic rwnie wspomina Swianiewicz jak by wiat dzisiaj wyglda, gdyby Polska zaakceptowaa propozycje hitlerowskie wspdziaania w polityce wschodniej, jak do tego byli skonni niektrzy nasi wsplni przyjaciele. Te propozycje zawieray w sobie ogromne niebezpieczestwa dla Polski, lecz mogy przynie take bardzo realne korzyci. Ksawery uwaa, e byo rzecz istotn, eby wiat zachodni zechcia zrozumie, emy mieli

moliwo wyboru: albo pj z Niemcami, albo zaryzykowa dbcle [klsk] wrzeniowe w 1939 roku, e nasze wspdziaanie mogo zapewni Niemcom cakowite zwycistwo na Wschodzie, e moglibymy mie udzia w korzyciach pyncych z tego zwycistwa, lecz e ostatecznie przewayy w naszej postawie wzgldy na inne walory. Ksawery sdzi, e nasza propaganda musiaaby by tak skonstruowana, aby wiat zachodni wiedzia, comy powicili, odrzucajc propozycje niemieckie i wychodzc na szlaki wojny, ktra w pierwszym etapie musiaa nam przynie klsk. Mona nawet byo powiedzie, emy si powicili, aby osoni Rosj, cho to na pewno nie leao w zamiarach ani Becka, ani marszaka Rydza-migego, ani Mocickiego, do ktrych naleaa decyzja; by to paradoks historii. Zgodzilimy si obydwaj, e jeeli Niemcy ostatecznie przegraj w Rosji, co w owym momencie nie byo jeszcze jasne, to bdzie w tym przede wszystkim zasuga naszej postawy wobec tych pokus, ktre nam podsuwali przywdcy hitlerowscy. Profesor Jerzy ojek pisa za tak: Z perspektywy historycznej jest oczywiste, e lepiej byo wtedy uderzy na ZSRS w sojuszu z Niemcami, ni doczeka si w kocu (i rycho) wsplnego uderzenia na Polsk Niemiec i ZSRS. Jest prawdopodobne, e w sytuacji roku 1939 lub 1940 uderzenie niemiecko-polskie (i z drugiej strony japoskie) na Zwizek Sowiecki zdruzgotaoby kompletnie imperium Jzefa Stalina. Wystarczy przypomnie pochd wojsk niemieckich w gb Rosji latem i jesieni 1941 roku, miliony jecw sowieckich, zagarniane z atwoci przez Wehrmacht, cakowity niemal rozkad wadzy sowieckiej w pierwszych miesicach wojny z Niemcami. Polskie 40 dywizji i brygad niewiele znaczyo w konfrontacji z Wehrmachtem. Dozbrojone przez przemys niemiecki mogyby jednak znaczy sporo przy uderzeniu na ZSRS. Wsparcie Polski skutkowaoby jeszcze szybszym tempem posuwania si wojsk sprzymierzonych w gb terytorium sowieckiego kolosa. Warto rwnie wspomnie o drobnym szczegle, ktry mgby mie jednak kolosalny wpyw na przebieg kampanii. Gdyby nasz alternatywny scenariusz zosta zrealizowany, pozycje wyjciowe armii atakujcych Sowiety znajdowayby si niemal 300 kilometrw dalej na wschd, ni byy w rzeczywistoci. Niemcy startowaliby nie z linii demarkacyjnej przebiegajcej przez poow terytorium rozebranej przez nich i Sowietw Polski, ale z jej wschodniej granicy. A co za tym idzie, mogliby znacznie wczeniej znale si pod Moskw. Historycy wojskowoci s za zgodni, e przyczyn klski Hitlera w tej pierwszej, decydujcej kampanii roku 1941 by brak czasu. W nocy z 6 na 7 padziernika, a wic cztery dni po rozpoczciu niemieckiego generalnego ataku na sowieck stolic, pod Moskw spad pierwszy nieg
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 6

Hitlerowskie krowy na Uralu


W dyskusjach na temat polskich wyborw we wrzeniu 1939 roku czsto pojawia si inny alternatywny scenariusz. Wedug niego udzia Polski rzeczywicie zapewniby Hitlerowi zwycistwo w starciu ze Zwizkiem Sowieckim. Niemiecki dyktator nie miaby jednak najmniejszego zamiaru dzieli si z nami Wschodem. Po wsplnym powaleniu komunistycznego imperium wdz III Rzeszy uznaby, e Murzyn zrobi swoje, i rzuciby si rwnie na nas. Wykorzystaby to, e niemieckie jednostki znajduj si na terenie Polski, a Wojsko Polskie okupuje Ukrain, i zaj Warszaw. Polskie dywizje wykrwawiyby si na froncie wschodnim znacznie bardziej ni podczas kampanii wrzeniowej mwi w wywiadzie udzielonym Gazecie Wyborczej historyk profesor Stanisaw erko. Polska wyszaby zapewne z wojny jako kraj osabiony, osaczony przez Niemcy ze wszystkich stron. Nie wiadomo te, jaki byby los ziem dawnego zaboru pruskiego. W kadym razie naleaoby bra pod uwag take perspektyw przeksztacenia Polski w jaki protektorat Maopolski i Mazowsza. O takim scenariuszu mwi sam Jzef Beck. Rwnie przychyla si on do pogldu, e Wojsko Polskie przewayoby szal zwycistwa na froncie wschodnim na rzecz III Rzeszy, ale by przekonany, e dla Polski taka wyprawa i tak skoczyaby si katastrofalnie. Pobilibymy Rosj, a potem pasalibymy Hitlerowi krowy na Uralu mia powiedzie podczas internowania w Rumunii byy ju szef polskiej dyplomacji. Rzeczywicie na pierwszy rzut oka taki scenariusz wydaje si prawdopodobny. Jest zima 1941/1942. Zwizek Sowiecki przestaje istnie. Polska i Niemcy dziel si zdobytymi terytoriami, ale stosunki midzy zwyciskimi sojusznikami, ktrzy nigdy przecie nie darzyli si specjaln sympati, ukadaj si fatalnie. Niemcy dochodz do wniosku i susznie! e pod ich nosem wyroso nagle regionalne mocarstwo, ktre w przyszoci moe dla nich stanowi powane zagroenie. Niewiele si namylajc, szybko by wic nas spacyfikowali. Czynic tak, Niemcy zostaliby jedynymi i niepodzielnymi panami postsowieckiego Wschodu. Mogliby sobie spokojnie realizowa swoje szalone kolonizacyjne projekty, wszystkie te generalplany osty i ostateczne rozwizania, bez adnych marudzcych Polaczkw ptajcych si im pod nogami. Co takiego byoby przecie w stylu Hitlera. Byoby zgodnie z jego mentalnoci, ale i z praktyk. Kilka razy zdarzyo si bowiem, e Wehrmacht w wyniku szybkich operacji opanowywa terytoria swoich sojusznikw. Tak stao si z Wochami w roku 1943 oraz Wgrami w 1944. To samo Niemcy prbowali zrobi w Rumunii. W dwch ostatnich wypadkach na miejsce pragmatycznych rzdw, ktre sprzymierzyy si z Rzesz z pobudek geopolitycznych (reymy Miklsa Horthyego i Iona Antonescu), Berlin postanowi osadzi kolaboracyjne rzdy natury faszystowskiej. Jest tylko jeden problem. Wszystko to dziao si jednak w zupenie odmiennej sytuacji strategicznej ni ta, ktr rozpatrujemy. We wszystkich trzech wymienionych wypadkach Niemcy po prostu nie mieli innego wyboru. Wcale nie palili si do zajcia tych pastw, bo wizao si to z zaangaowaniem sporych si niezbdnych na innych frontach. Musieli to jednak zrobi, gdy zanosio si na to, e sojusznicy ci mog przej na stron aliantw. Niepodjcie takich interwencji wizaoby si dla Rzeszy z olbrzymim ryzykiem strategicznym. Nawet z moliwoci przegrania caej wojny.

W razie ataku na Polsk po wsplnym zniszczeniu Zwizku Sowieckiego byoby na odwrt. To atak na polskiego sojusznika wizaby si ze sporym ryzykiem. Spjrzmy bowiem na sytuacj. Jest wiosna roku 1942. Reim sowiecki si zaama, Polacy wzili Ukrain, Rumuni Odess, Finowie sowieck Kareli, a Japoczycy kawa Syberii. Dla Niemcw nadal pozostaje grubo ponad 15 milionw kilometrw kwadratowych! Czy wyobraacie sobie pastwo, jak gigantycznym zadaniem jest zagospodarowanie takiej przestrzeni? Trzeba przecie wszystko to jako po bolszewikach uporzdkowa. Obj wasn administracj, zdekomunizowa i przede wszystkim obsadzi wojskiem i andarmeri. Miasta, porty, drogi, wzy kolejowe i magistrale. Znajc okrutne, bezmylne metody okupacyjne III Rzeszy, mona mie pewno, e na zdobytych terytoriach natychmiast powstaby ruch partyzancki. Lasy zaroiyby si zarwno od oddziaw rosyjskich, jak i zoonych z przedstawicieli innych narodowoci zamieszkujcych tereny nalece wczeniej do Zwizku Sowieckiego. Zaamanie si internacjonalistycznego imperium za na pewno, tak jak to stao si w 1991 roku, rozbudzioby tamszone do tej pory lokalne nacjonalizmy. Broni, po tym, jak Armia Czerwona rozlazaby si na wszystkie strony, byoby za w terenie pod dostatkiem. Wszystko to wymagaoby angaowania coraz wikszych si w utrzymanie zdobytego terenu. Ju samo zachowanie jako takiego porzdku byoby zadaniem wymagajcym wytenia wszystkich wolnych si Rzeszy. Pamitajmy, e przecie cay czas toczy ona wojn z Wielk Brytani i Stanami Zjednoczonymi, a dziaania zbrojne na tym froncie z kadym dniem przybieraj na sile. Niemcy zapewne nie walczyliby z aliantami zachodnimi tylko w Afryce Pnocnej i na oceanach, ale prawdopodobnie rwnie w Azji. Wiadomo bowiem, e po pokonaniu Sowietw Hitler planowa uderzy na brytyjski Bliski Wschd, a w dalszej kolejnoci na Indie. Gdyby do tego Hitler rzeczywicie chcia zamieni tereny zdobyte kosztem Zwizku Sowieckiego w Lebensraum dla niemieckich Bauerw i zacz sprowadza na Wschd osadnikw oraz wysiedla miejscow ludno, to Niemcy mieliby tam zajcia na pidziesit lat. Albo i duej. Sprawioby to, e III Rzesza, zamiast si wzmocni zwycistwem nad Sowietami, zaczaby coraz bardziej sabn. W 2006 roku w Parku Narodowym Everglades na Florydzie mionicy przyrody natknli si na nietypowe znalezisko. Zdjcia, ktre wwczas zrobili, obiegy cay wiat. Na powierzchni wody, w pobliu gstych, bagnistych szuwarw, unosio si jakie olbrzymie, poszarpane, martwe zwierz z dwoma ogonami pokrytymi usk. Po bliszym zbadaniu trucha okazao si, e to nie jedno zwierz, lecz dwa. W miejscu tym odbya si niedawno zajada walka dwch bestii. Czterometrowy pyton tygrysi zaatakowa olbrzymiego, kilkusetkilogramowego aligatora. Wowi udao si umierci i pokn przeciwnika. Aligator okaza si jednak zbyt wielki. Pyton nie zdoa go strawi i martwe cielsko krokodyla rozerwao brzuch wa. To wanie poskrcane ze sob trupy obu bestii znaleli amerykascy mionicy przyrody. Podobnie byoby z Hitlerem. Nawet po pokonaniu Sowietw olbrzymie rosyjskie przestrzenie byyby potraw, na ktrej trawienie Rzesza musiaaby powici wszystkie swoje siy. Brzuch bestii pkaby w szwach i trudno si spodziewa, e miaaby ona apetyt na jeszcze jedno danie. Wsplny podbj bolszewii z Niemcami sprawiby wic, e zagroenie ze strony Rzeszy dla Polski by zmalao, a nie wzroso. Profesor Andrzej Ajnenkiel w ksice Co by byo, gdyby, ktrej autorzy przeprowadzili cykl wywiadw z czoowymi polskimi historykami, uzna, e Beck susznie zrobi, odrzucajc ofert Hitlera. Midzy innymi dlatego, e po wsplnym zwycistwie na Wschodzie dowodzi profesor Niemcy zabraliby si i do nas. Cige konflikty z coraz potniejszym sojusznikiem groziy quislingizacj rzdu, a w spoeczestwie narastaby sprzeciw i nastrj buntu wobec takiej

postawy wadz. I obowizywaaby tu nader prosta zaleno. Im lepiej miaaby si Trzecia Rzesza, tym gorzej wiodoby si jej polskiemu sojusznikowi. Zgadzam si tu z profesorem w stu procentach. Ta zaleno rzeczywicie by wystpowaa. Z tym e po wsplnym pobiciu Sowietw III Rzesza miaaby si coraz gorzej, a co za tym idzie, jej polskiemu sojusznikowi wiodoby si coraz lepiej. Oddajmy gos Adolfowi Bocheskiemu, ktry w 1937 roku w Midzy Niemcami a Rosj pisa: Tego rodzaju konflikt przynisby prawdopodobnie z jednej strony zupeny rozkad Rosji, a z drugiej jednak bardzo znaczny wysiek Rzeszy Niemieckiej, stawiajcy nas w stosunku do niej przez pewien czas w pooeniu korzystnym. Nabytki terytorialne nie s w naszej epoce w stanie da pastwom imperialistycznym tak znacznego przyrostu si jak niegdy, czasem staj si dla nich wprost balastem. Dlatego nie naleaoby przesadza obaw z powodu wzmocnienia si Rzeszy Niemieckiej na skutek jej konfliktu z Rosj. Adolf Bocheski mia racj. Po co Hitlerowi w takiej sytuacji jeszcze jeden powany kopot, jakim byaby wojna ze swoim najpotniejszym i najcenniejszym sojusznikiem na kontynencie europejskim (Wochy do tego czasu wykazayby ju na pewno swoj niewielk warto bojow)? Niemcy podczas drugiej wojny wiatowej nie narzekay na nadmiar wartociowych aliantw. A wobec tych nielicznych, ktrych miay, nigdy nie wystpoway zbrojnie pierwsze, chyba e zmuszone do tego ich wasnymi poczynaniami. Czy naprawd mona powanie przypuci, e Hitler, dostawszy w rce miliony kilometrw kwadratowych terytoriw postsowieckich, nagle zapragnby Pomorza, Poznania i lska? Po c byby mu jeszcze jeden problem? Nawet gdyby mu bardzo zaleao na surowcach z zajtej przez Polakw Ukrainy, atwiej byoby podpisa z Warszaw jak korzystn dla obu stron umow handlow, ni pakowa si w kolejn wojn. Wbrew pozorom Hitler wycign wnioski z pierwszej wojny wiatowej i stara si robi wszystko, aby unikn wojny na dwa fronty. Zwizek Sowiecki zaatakowa tylko dlatego, e uwierzy ju, e w 1940 roku udao mu si rozbi Francj i zneutralizowa na cae lata Wielk Brytani. Zaatakowanie Polski w 1942 czy 1943 roku byoby za wanie klasycznym otwarciem drugiego frontu. Z jednej strony musiaby si bi z Anglosasami, a z drugiej z Polsk. A mona zaoy, e Polacy w takiej sytuacji atwo nie sprzedaliby skry. Wojna polsko-niemiecka w takich warunkach byaby dla Wehrmachtu znacznie trudniejsza i dusza ni kampania wrzeniowa. Niemcy ponieliby podczas niej znacznie wiksze straty w sprzcie i ludziach. Wsplne z Polakami pokonanie Zwizku Sowieckiego wytworzyoby przecie cakowicie nowe warunki. W konfrontacji z Niemcami w 1942 czy 1943 roku nie tylko wzioby udzia ju inne Wojsko Polskie, ale rwnie zupenie inny Wehrmacht. My bylibymy silniejsi, a oni sabsi. Nie byby to ju wiey, wygodniay Wehrmacht, ktry z impetem rzuci si na swoj pierwsz ofiar w 1939 roku, ale wojsko zmczone, od dwch czy trzech lat toczce wyczerpujce walki na kilku frontach z aliantami zachodnimi. Walki pochaniajce mnstwo ludzi i sprztu. Byby to Wehrmacht, ktry ma na gowie okupacj poowy Europy, wikszoci Zwizku Sowieckiego, a zapewne te sporych poaci Bliskiego Wschodu i Azji. Wehrmacht, ktry na okupowanych terytoriach ma coraz wiksze kopoty ze wspieran przez Anglosasw partyzantk. Tymczasem Wojsko Polskie ju w latach 19391941 niezwykle by si wzmocnio. Mao tego, po pokonaniu Sowietw w roku 1941 nie toczyoby ju adnej wojny. Jedynym jego zadaniem byoby zwalczanie znacznie sabszej ni w niemieckiej strefie okupacyjnej partyzantki dziaajcej na w porwnaniu z rozmiarem terenw zagarnitych przez Rzesz niewielkiej Ukrainie. Zamiast wykrwawia si jak Wehrmacht na kilku frontach, nasza armia mogaby wic spokojnie si dozbraja. Take milionami ton zdobycznego sowieckiego sprztu. Reorganizowa i wzmacnia.

Mogaby rwnie u swego boku zbudowa co najmniej dwie nowe armie narodowe ukraisk (wiksz) i biaorusk (mniejsz). Rekruta byoby w brd, mona by go czerpa choby spord jecw z Armii Czerwonej. Idea budowy sprzymierzonych z Rzeczpospolit pastw narodowych spowodowaaby te na pewno masowy napyw ochotnikw. Tak jak podczas wojny 1920 roku, gdy po naszej stronie bio si 70 tysicy onierzy rozmaitych antybolszewickich jednostek wschodnich. W 1942 czy 1943 roku take by do tego doszo, i to na znacznie wiksz skal. Wojska te mona by byo uzbroi rwnie w sprzt sowiecki, ktrego zostaoby po Armii Czerwonej bardzo duo, a ukraiscy i biaoruscy onierze dobrze go znali. Niemcy mogliby za przeciwko Polsce wystawi tylko niewielk cz swoich si. Bo przecie kto musiaby bi si w Afryce i Azji z Anglosasami. Kto te musiaby utrzyma porzdek na okupowanych terenach postsowieckich. Nie mona byoby te wycofa garnizonw okupacyjnych z Francji, Belgii, Holandii, Danii, Norwegii, Estonii, otwy, Litwy, Grecji oraz Jugosawii. My za przeciwko Wehrmachtowi wystawilibymy cae nasze siy zbrojne. A wic szedziesit czy nawet siedemdziesit dywizji (przez ten rok akurat kolejny rocznik wszedby w wiek poborowy i udaoby si uzupeni straty z kampanii 1941 roku). Nie byaby to ju wic wojna taka jak w 1939 roku, gdy Hitler rzuci na nas ca swoj potg, a my nie bylimy na to przygotowani i w efekcie zostaa z nas mokra plama. Kolejnym atutem w rkach Polakw byoby to, e spora cz niemieckich linii zaopatrzeniowych prowadzca na Wschd cignaby si przez terytorium Rzeczypospolitej. Linie te w razie wystpienia Niemiec przeciwko Polsce zostayby natychmiast przerwane kilkoma uderzeniami. Armie stacjonujce na sowieckich terenach okupowanych odcite od Rzeszy odczuyby powane braki amunicji, sprztu i uzupenie. Naley pamita, e Polska moe Niemcom otworzy drog do Moskwy, ale moe te t drog im zamkn. Wczeniejsza wsplna wyprawa na Sowiety wizaaby si za z bardzo blisk wspprac obu sztabw, armii i poszczeglnych jednostek. Polacy co najmniej przez rok mieliby wgld w tajniki machiny wojennej III Rzeszy. W ewentualnym starciu mogliby t wiedz wykorzysta. Posiadanie olbrzymich terenw Ukrainy sprawioby za, e dysponowaliby wiksz przestrzeni operacyjn ni w 1939 roku. A przecie Wojsko Polskie najlepiej sprawdzao si wanie na rozlegych przestrzeniach. Mimo to konfrontacja taka najpewniej zakoczyaby si zwycistwem III Rzeszy. Polska zaatakowana ze wszystkich stron Prus, Rzeszy, Sowacji oraz niemieckiej strefy okupacyjnej na terenie byego ZSRS przez wci potniejszych Niemcw musiaaby prdzej czy pniej skapitulowa. By moe trwaoby to jednak p roku, a moe i wicej. Zmusioby rwnie do ogromnego wysiku robic ju powoli bokami III Rzesz. A przecie na samym zwycistwie by si nie skoczyo. Co przecie trzeba by byo z t pobit Polsk (i Ukrain) zrobi. Zamy wic, e Hitler prbowaby zrealizowa program, ktry urzeczywistni naprawd w roku 1939. A wic odcicie od pokonanej Polski ziem zachodnich lska, Poznaskiego i Pomorza. Zamiana centralnej czci Rzeczypospolitej w Generalne Gubernatorstwo. A wschodni cz trzeba byoby odda no wanie, komu? Przecie Sowietw ju dawno nie ma. Rodzcej si wanie pod polskimi auspicjami Ukrainie? A moe OUN/UPA? Pomys po prostu nierealny. Niemcy musieliby wic obj reymem okupacyjnym ca Polsk. Znajc za Polakw i ich tradycje spiskowe z czasw caratu, natychmiast powstayby dziesitki organizacji konspiracyjnych i podziemnych armii. Spokojne dotd linie zaopatrzeniowe czce Rzesz z garnizonami w Rosji zaczyby nagle wylatywa w powietrze. W newralgicznym punkcie, w samym sercu niemieckiej Europy doszoby do regularnej rebelii. eby pacyfikowa Polakw, Niemcy musieliby utrzyma na ich terenach powane siy. Nie trzeba chyba wspomina, jaki miaoby to wpyw na niemiecki wysiek na froncie zachodnim.

Zreszt z analizy wypowiedzi wodza III Rzeszy i jego wsppracownikw z okresu, gdy starali si jeszcze pozyska Polsk dla swoich planw, jasno wynika, e wsparcie Warszawy na Wschodzie byo im potrzebne przede wszystkim do zagospodarowania i utrzymania olbrzymich terytoriw Zwizku Sowieckiego. Hitler sdzi, e z Armi Czerwon poradzi sobie szybko i bez wikszych problemw. Zupenie jej nie docenia. Obawia si tylko tego, co bdzie pniej. Dlatego wanie tak potrzebowa Polski i jej potencjau. Sprawia to, e hipotetyczny niemiecki atak na Polsk po wsplnym rozbiciu czerwonego imperium byby bardzo mao prawdopodobny. Adolf Hitler by szalecem, ale nie a takim. Nawet on nie porwaby si na co tak absurdalnego i ryzykownego jak walka z Polsk w takiej trudnej sytuacji. To ju nie by rok 1939, gdy trzyma w rku wszystkie karty. A nawet gdyby do koca postrada zmysy i rzeczywicie podbi swojego sojusznika, to i tak pooenie Polski byoby znacznie lepsze ni w rzeczywistoci. Okupacja nie rozpoczaby si bowiem w roku 1939, ale w 1942 lub 1943. Oszczdzone by nam wic zostao kilka krwawych lat.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 7

Polski n w plecach Rzeszy


W tym miejscu docieramy do sedna koncepcji wyoonej w tej ksice. Z analizy poczynionej w poprzednim rozdziale wynika, e ju w roku 1942 po wsplnym powaleniu komunistycznego molocha pooenie Polski wzgldem Niemiec znacznie by si poprawio w porwnaniu z rokiem 1939. Ju wtedy konflikt z Rzeczpospolit mgby by dla Wehrmachtu, walczcego jednoczenie z Wielk Brytani i Stanami Zjednoczonymi, niezwykle kopotliwy i w dugiej perspektywie wrcz zabjczy. Wojsko Polskie bioby si w lepszych warunkach ni we wrzeniu roku 1939. Byoby silniejsze i lepiej uzbrojone, mogoby liczy na wschodnich sojusznikw i co najwaniejsze stanoby do boju tylko z jednym wrogiem, a nie z dwoma. Pierwszy bowiem, z pomoc drugiego, zostaby wczeniej wyeliminowany. Jest oczywiste, e lepiej byoby walczy w 1942 roku z samymi Niemcami ni w 1939 roku z Niemcami i Sowietami. Polska, biorc razem z Niemcami udzia w wojnie ze Zwizkiem Sowieckim, osignaby to, co Brytyjczycy nazywaj one out, one to go, czyli jeden z gowy, zosta jeszcze jeden. Wyobramy wic sobie teraz, e do konfliktu polsko-niemieckiego nie dochodzi, co wydaje si niemal pewne. W odpychajcym sojuszu z III Rzesz docigamy jako do roku 1944 czy 1945. Czyli przeczekujemy niemal do koca wojny, do ostatecznego starcia Niemiec z aliantami zachodnimi. Starcia, ktre niezalenie od tego, czy alianci rzeczywicie wyldowaliby na kontynencie jak napisaem w przedstawionym na pocztku ksiki scenariuszu alternatywnym musiao si zakoczy kapitulacj Rzeszy na pocztku sierpnia 1945 roku. Wtedy bowiem Stany Zjednoczone miay ju bomb atomow i Hitler nie mgby duej prowadzi wojny. Niemcy musiayby si podda. A nawet gdyby Fhrer nie chcia dopuci do siebie tego oczywistego wniosku, Amerykanie zapewne bez wikszych skrupuw pokazaliby mu, e nie jest to zbyt rozsdne. Tak jak potraktowali Hiroszim i Nagasaki, mogliby potraktowa na przykad Hamburg i Drezno. Zamiast bomb burzcych i zapalajcych na te niemieckie miasta spadyby bomby atomowe. To byby koniec drugiej wojny wiatowej. Tu uwaga na marginesie: Andrzej Wielowieyski zakada, e po pokonaniu Zwizku Sowieckiego Niemcy mogliby przerzuci do Europy Zachodniej tyle dywizji, e do alianckiego ldowania na kontynencie doj by nie mogo. Wojna wedug niego skoczyaby si wic albo zrzuceniem na Niemcy bomby atomowej i ich bezwarunkow kapitulacj, albo zawarciem przez Wielk Brytani i Ameryk kompromisowego pokoju z Rzesz. W ten sposb druga wojna wiatowa, tak jak w rzeczywistoci, zamieniaby si w zimn wojn. Tyle e zamiast Sowietw przeciwnikiem Anglosasw byaby III Rzesza. Do takiego pogldu skania si rwnie profesor Stanisaw erko. Ostatni scenariusz wydaje si jednak mao prawdopodobny. Wielka Brytania miaa bowiem dwie okazje, aby zawrze separatystyczny pokj z Niemcami w 1940 roku po upadku Francji i w roku 1941, gdy na Wyspy przylecia z ofert pokojow Rudolf Hess. Z okazji tych Londyn nie skorzysta, liczy bowiem, e do wojny przeciwko Rzeszy przystpi Zwizek Sowiecki i Stany Zjednoczone. Z chwil wejcia do konfliktu tego ostatniego pastwa wojna za toczya si ju jak podkrela Tymoteusz Pawowski po amerykasku. Jej celem nie byo zawarcie pokoju, ale doprowadzenie do cakowitej, ostatecznej klski przeciwnika, jego bezwarunkowej

kapitulacji. Amerykanom chodzio o wyeliminowanie z gry konkurenta do globalnej dominacji. W takim konflikcie na kompromisowy pokj nie ma miejsca. Wrmy wic do sytuacji sprzymierzonej z Rzesz Polski na przeomie roku 1944 i 1945. Niemcy z polsk pomoc kilka lat wczeniej rozbili Zwizek Sowiecki, ale na froncie zachodnim sytuacja naszego sojusznika wyglda katastrofalnie. Udzia w wojnie Stanw Zjednoczonych z ich gigantycznym potencjaem, jakiego nie miao jeszcze adne pastwo w dziejach wiata powoduje, e szala zwycistwa przechyla si coraz bardziej na stron aliantw zachodnich. Coraz wicej dywizji niemieckich przerzucanych jest do walki z tymi przeciwnikami. Na Wschodzie pozostaj tylko mniej wartociowe jednostki. Nieopierzone wyrostki plus weterani, ktrzy nabawili si reumatyzmu jeszcze w okopach pod Verdun. Sytuacja taka otworzyaby przed Polsk wielk szans na pozbycie si wreszcie przymusowego sojusznika. Rzeczpospolita powinna bya zachowa si na tym etapie wojny tak jak Rumunia i Wgry, a wic pastwa Europy rodkowo-Wschodniej rzeczywicie sprzymierzone z III Rzesz, ktre w obliczu zaamywania si Niemiec na froncie zachodnim rozpoczy tajne negocjacje z Anglosasami. Brytyjczycy i Amerykanie prowadzili takie rozmowy niezwykle chtnie, rozumieli bowiem, e odpadnicie od Osi kolejnych elementw sojuszu osabia III Rzesz i przyblia moment jej kapitulacji. Nie ma powodu przypuszcza, e gdyby Polska docigna w aliansie z Hitlerem do koca wojny, zachowaaby si inaczej. Byoby to jedyne logiczne rozwizanie. Ju w lutym 1939 roku, po powrocie z wizyty w Warszawie, szef woskiej dyplomacji Galeazzo Ciano zakada, e w razie wojny na zachodzie Europy midzy Niemcami i Wochami z jednej strony a Francj i Wielk Brytani z drugiej Polska dugo czeka bdzie z broni u nogi, by przyczy si w kocu do zwyciajcych. Wanie tak naleao t wojn rozegra. Czytelnikw bojowo nastawionych wobec Niemiec uspokajam wic. Oczywicie podczas drugiej wojny wiatowej naleao bi si przeciwko Niemcom. Ale nie wtedy, gdy byli najsilniejsi, lecz gdy byli najsabsi. Nie w roku 1939, ale w 1945. Wojny, czego Polacy nie potrafi zrozumie, s bowiem od tego, eby prowadzi je w dogodnych okolicznociach i je wygrywa, a nie aby regularnie, co pokolenie czy dwa, dostawa w skr od ssiadw. Wojny toczy si po to, by zdobywa terytoria, a nie je traci. Atakujc III Rzesz w 1945 roku, wreszcie moglibymy sobie odbi na naszym sojuszniku jego butn postaw i prb zwasalizowania Polski. A przede wszystkim na koniec drugiej wojny wiatowej nie znalelibymy si w obozie przegranych. Rozumieliby to zapewne nawet Beck i migy-Rydz (zakadam, e obaj w tej sytuacji doyliby 1945 roku) i bez wtpienia, widzc, e III Rzesza trzeszczy w posadach, zdecydowaliby o zmianie sojuszy. Rozpoczliby potajemne negocjacje z Wielk Brytani i Stanami Zjednoczonymi w jakim neutralnym kraju, a nastpnie swoje wci spore i specjalnie nie nadwerone (jest rok 1945, a kampania sowiecka skoczya si w 1941!) wojska rzuciliby na tyy Hitlera. Zarwno na niemieckie siy okupacyjne na terytoriach postsowieckich, jak i na Prusy Wschodnie i Rzesz waciw. Nie naley bowiem zapomina, e podczas kampanii 1939 roku przeklestwem Polski by fatalny przebieg granicy polsko-niemieckiej, lecz przecie dziaao to take w drug stron. Gdyby to Polska zaatakowaa Niemcy, mogaby natychmiast sparaliowa cae Prusy Wschodnie oraz bardzo szybko znale si pod Berlinem. Z zachodniej granicy II Rzeczypospolitej do stolicy Rzeszy byo tylko 200 kilometrw. W poprzednim rozdziale pisaem, e ju w 1942 roku stosunek si Wojska Polskiego do Wehrmachtu nie byby tak katastrofalny jak w roku 1939. A co dopiero w roku 1945, gdy Niemcy resztkami si toczyliby wojn z Anglosasami nacierajcymi na ich zachodnie rubiee. Mona zaryzykowa tez, e wwczas wystpienie Polski mogoby si okaza decydujcym ciosem, ktry powaliby III Rzesz.

Polska moga unikn katastrofy tylko przy rozoeniu tej wojny na dwie fazy pisa Jerzy ojek. Faz wojny na wschodzie i pniejsz faz wojny na zachodzie i poudniu Europy. O takim rozwoju wojny mwiono niekiedy w koach polskich w latach 19411943, marzc o powtrzeniu si historii pierwszej wojny wiatowej: najpierw Niemcy bij zdecydowanie Rosj, potem alianci zachodni pokonuj Rzesz, a w kocu Polska zrywa si ponownie do walki, odzyskujc pen niepodlego. Nie pojmowano, e podobny obrt wydarze byby moliwy tylko przy aktywnym udziale Polski w pierwszej fazie wojny nie po tej stronie, po ktrej faktycznie Rzeczpospolita si znalaza. I dalej: Chodzioby o doczekanie chwili, gdy alianci staliby si stron konfliktu silniejsz od Niemiec, przy jednoczesnym przetrwaniu najniebezpieczniejszego okresu u boku Niemiec i przy wsplnym z Niemcami unicestwieniu stalinowskiej Rosji, aby alianci stracili na dugo wszelk moliwo szukania kiedykolwiek w Moskwie liczcego si sprzymierzeca. Chodzioby o doczekanie przy najmniejszych stratach i po usuniciu niebezpieczestwa ze Wschodu drugiej fazy wielkiej wojny: decydujcego starcia Zachodu z Osi. Nie mona mie pretensji do Jzefa Becka, e w ogle zawar przymierze z zachodnimi pastwami demokratycznymi. To oczywicie znacznie bardziej sympatyczni sojusznicy ni obrzydliwy rasista i antysemita Adolf Hitler. Niewybaczalnym bdem Becka byo jednak to, e zawar sojusz z aliantami zachodnimi o kilka lat za wczenie. Zanim jeszcze pobity zosta Zwizek Sowiecki. Bo tylko wwczas, gdyby go zabrako, stalibymy si dla Parya i Londynu prawdziwym, podanym sojusznikiem na wschodzie Europy. Wtedy rzeczywicie bylibymy im potrzebni i wtedy rzeczywicie by si z nami liczyli. Trzeba byo wic najpierw razem z Niemcami pozby si jednego miertelnego wroga Polski, a potem, razem z aliantami zachodnimi drugiego. W innej kolejnoci si tego po prostu nie dao zrobi. Napisz teraz najwaniejsze, jak sdz, zdanie tej ksiki. Jej najwaniejsz tez. Polska moga odzyska pen niepodlego i suwerenno po drugiej wojnie wiatowej tylko i wycznie wtedy, gdyby przed pokonaniem Niemiec pokonany zosta Zwizek Sowiecki. Tomasz ubieski w wydanym w 2009 roku eseju 1939. Zaczo si we wrzeniu pisa: Polsko-niemiecka defilada przed Hitlerem na placu Czerwonym skoczyaby si nieporwnanie gorzej. Trzecia Rzesza musiaa przegra, bo miaa pomys tylko na niemiecki, szerzej, po rasistowsku, nordycki wiat. A innym rasom czy narodom moga zaproponowa rne stopnie niewolnictwa. Wic przymierze z Hitlerem skoczyoby si dla Polski klsk. Ale przecie jest zupenie na odwrt. Oczywicie, e III Rzesza musiaa przegra. I cae szczcie, e musiaa. Nie oznaczaoby to jednak dla sprzymierzonej z ni Polski adnej jak pisze ubieski klski, ale wrcz zbawienie. Przecie gdybymy razem z Niemcami pokonali Zwizek Sowiecki i na tym skoczyaby si druga wojna wiatowa, znalelibymy si w pooeniu wasalnym. Kazimierz Czapiski mwi o tym barwnie, e Rzeczpospolita zostaaby wtedy zaduszona przez t rozleg now hitleri. To pewnie przesada, ale rzeczywicie trudno byoby si spodziewa, eby Polska w kleszczach terytoriw niemieckich moga si szybko pozby krpujcego nas statusu Juniorpartnera. Po wojnie nasza zaleno od Niemiec raczej by si pogbiaa, zamiast rozlunia. Wanie to, e by jeszcze front zachodni, na ktrym III Rzesza nie tylko angaowaa spore siy, ale prdzej czy pniej musiaa przegra gdy Amerykanie wyprodukowaliby bomb atomow czyni nasz sytuacj tak dobr. ubieski myli si wic, gdy pisze, e poraka III Rzeszy byaby sprzymierzonej z ni Polsce nie na rk. Esej ubieskiego 1939. Zaczo si we wrzeniu jest zreszt bardzo charakterystyczny. A trudno uwierzy, e bezkompromisowy do tej pory publicysta historyczny, ktry rozprawiajc si z mitem powstania warszawskiego, uywa bardzo racjonalnych argumentw, tym razem siga po takie sformuowania: Obawiam si, e po nieuchronnym rozpadzie niemieckiego

imperium (jeliby takie zdyo nawet powsta) nie znalazby si polityk rwnie potny i wspaniaomylny jak Wilson, co by upomnia si o wskrzeszenie kopotliwego pastwa polskiego, ktremu to prawda nie sprzyjaa historia, ale samo te byo sobie winne. I oto wanie nie potrafio si odpowiednio zachowa, wic si z hitlerowskimi Niemcami. Po pierwsze: jakie wskrzeszenie? Po upadku III Rzeszy adnego kopotliwego pastwa polskiego wskrzesza nie byoby trzeba. Pastwo to by istniao i miao si znakomicie. Si pastwa mierzy si bowiem si jego ssiadw. Im ssiedzi s sabsi, tym pastwo jest silniejsze. A wic w sytuacji, w ktrej nie byoby III Rzeszy i Zwizku Sowieckiego, Polska staaby si automatycznie regionaln potg. Jej znaczenie i moliwoci znacznie by wzrosy. Wanie tak jak po pierwszej wojnie wiatowej, w wyniku ktrej rozsypay si potgi zaborcze. Wyobramy sobie, jak wygldaaby sprawa polska w oczach zwyciskiej koalicji pisze dalej ubieski gdybymy cho na chwil znaleli si w jednym obozie z Hitlerem i defilowali po Moskwie, gdzie pami o czasach smuty i polskiej okupacji Kremla yje od czterystu lat. Trudno si nie umiechn, czytajc takie zdanie. Gdy przeczytaem je po raz pierwszy, nie mogem uwierzy, e naprawd wyszo ono spod pira Tomasza ubieskiego, ktrego wrcz podziwiam za jego ksiki na temat powstania warszawskiego. ubieski zawsze odrzuca puste frazesy, chciejstwo i dziecic naiwno, z ktr Polacy patrz na wydarzenia drugiej wojny wiatowej czy te moe nawet szerzej na polityk midzynarodow jako tak. Sprbujmy wic odpowiedzie ubieskiemu i wyobramy sobie, jak wygldaaby sprawa polska w oczach zwyciskiej koalicji, gdybymy cho na chwil znaleli si w jednym obozie z Hitlerem. Ot na pewno by si na nas zwyciska koalicja bardzo pogniewaa. Winston Churchill i Harry Truman nie mogliby wrcz spa po nocach, mylc o tym, jaka ta Polska bya okropna i obrzydliwa, e sprzymierzya si z Hitlerem. Znani z politycznej cnotliwoci i wrcz fizycznego obrzydzenia wobec wchodzenia w alianse z totalitarnymi dyktatorami, Brytyjczycy i Amerykanie ju do koca straciliby swoje dobre zdanie o Polakach. Jak bowiem wiadomo, drug wojn wiatow toczyli wcale nie o swoje narodowe interesy, ale o wolno i demokracj. Toczyli j w przymierzu z takimi samymi jak oni bojownikami szlachetnej sprawy. Na czele z sympatycznym Wujkiem Joem. Znanym obroc praw czowieka z Europy Wschodniej. Jak mona byo sprzymierzy si z czowiekiem, ktry mia tyle krwi na rkach!? Czego takiego mogy si dopuci tylko takie perfidne gady bez honoru i skrupuw jak Polacy. My, przedstawiciele Zwyciskiej Koalicji, szlachetni Anglosasi, nigdy bymy si tak nie zhabili. W polityce moralno i honor s wartociami najwaniejszymi! krzyczaby oburzony Winston Churchill na konferencji pokojowej. Ale arty na bok. Pewnie Brytyjczycy i Amerykanie rzeczywicie nie byliby zachwyceni, e w pierwszej fazie wojny Polacy biliby si u boku Hitlera. Ale gdybymy w drugiej fazie przeszli na ich stron, jedliby nam z rki. Tak to ju bowiem jest o czym doskonale wiedz wszyscy na wiecie oprcz Polakw e w polityce midzynarodowej liczy si sia. Argument ubieskiego miaby jeszcze o tyle sens, gdybymy po zakoczeniu drugiej wojny wiatowej za nasz nieprzejednan antyhitlerowsk postaw rzeczywicie co dostali. Gdybymy dziki tej postawie otrzymali z rk zwyciskiej koalicji niepodlego. Spjrzmy tymczasem, jak w rzeczywistoci wygldaa sprawa polska w oczach zwyciskiej koalicji po drugiej wojnie wiatowej. Ot w ogle nie wygldaa. Owa cudowna zwyciska koalicja przehandlowaa dzielnych Polakw, ktrzy ani na chwil nie znaleli si w jednym obozie z Hitlerem w Jacie bez mrugnicia oka. Oddali t wspaniaa bohatersk Polsk Stalinowi, nie ogldajc si nawet przez moment na nasz pikn postaw podczas wojny. Los sabych i naiwnych jest bowiem taki, e nikt si z nimi nie liczy. Rzekome zachowanie cnoty podczas drugiej wojny wiatowej przez Polsk ktra niczym Wanda wolaa

si utopi, byle tylko nie wyj za Niemca nie dao nam nic. Wszystko to byo zupenie na darmo. Spjrzmy na przykad Wgier i Rumunii. Oba te pastwa, cho biy si na froncie wschodnim po stronie Niemiec, to gdy Rzesza zacza przegrywa, podjy tajne negocjacje z aliantami zachodnimi. Londyn i Waszyngton nie prowadziy wcale tych negocjacji z obrzydzeniem. Wprost przeciwnie im silniejszy by sojusznik Hitlera, tym chtniej zachcay go do przejcia na swoj stron. Tym wiksz stanowi dla nich warto, bo bardziej uszczupla siy Rzeszy. Prowadzc negocjacje z sojusznikami Niemiec, Brytyjczycy i Amerykanie nie tylko nikogo nie besztali jak krnbrnego uczniaka za to, e nie potrafi si zachowa (okrelenie ubieskiego) i zwiza z Rzesz, ale przeciwnie gotowi mu byli sporo zaoferowa. Wgrom proaliancki zwrot ostatecznie si nie uda ze wzgldu na zdecydowan kontrakcj Niemcw, ale Rumuni w 1944 roku zmienili strony i jeszcze zdyli nawet troch z Niemcami powojowa. Podobnie byo z Finlandi, ktra w latach 19411944 walczya razem z Rzesz z Sowietami, a po 1944 roku zmieniaa sojusze i do 1945 roku prowadzia w Laponii regularn wojn z Wehrmachtem. Istnieje zreszt znamienity przykad pisa profesor Jerzy ojek w jakiej sytuacji mogaby si znale Polska, pocztkowo sprzymierzona z Hitlerem, potem odsuwajca si od Rzeszy, w chwili gdy koalicja zachodnia zaczaby zadawa Niemcom skuteczne ciosy. Znalazaby si w sytuacji podobnej do Italii w 1943 roku. Wochy pozostaway w stanie wojny z Francj i Wielk Brytani przez trzy lata. Wojska woskie walczyy z brytyjskimi w Afryce i na kontynencie po stronie Adolfa Hitlera. Czy przeszkodzio to porozumieniu midzy nowym rzdem woskim a aliantami w 1943 roku? Czy dzisiejszy los Woch jest gorszy ni los Polski? Czy kto wypomina dzisiaj Wochom (a choby i Japonii) czynny udzia w II wojnie wiatowej po stronie hitlerowskiej Rzeszy? Wochy s przykadem kapitalnym, bo w przeciwiestwie do Rumunw, Wgrw i Polakw gdybymy oczywicie poszli z Hitlerem na Sowiety onierze Benito Mussoliniego walczyli nie tylko z bolszewikami, ale i z Brytyjczykami, dajc im si, na przykad na Morzu rdziemnym, niele we znaki. Mimo to nie spowodowao to, jak wieszczy proniemieckiej Polsce Tomasz ubieski, wymazania Woch z mapy Europy. adnie bymy wygldali pisze dalej ubieski w innej czci 1939, znw sigajc po typowo polskie, emocjonalne, oderwane od rzeczywistoci argumenty politycznie i moralnie, gdyby Polska co terytorialnie Hitlerowi zawdziczaa. Przyszoby przeprasza, wszystko oddawa, i to z nawizk. Warto w tym miejscu zapyta a niby jak miano by nas do tego zmusi? Omielam si postawi tez odwrotn ni ubieski. Nie tylko nic nie musielibymy oddawa, ale moglibymy dosta jeszcze wicej, ni da nam Hitler. Przyjrzyjmy si jeszcze raz sytuacji midzynarodowej w interesujcym nas czasie. Po piciu czy szeciu latach krwawych zmaga koczy si druga wojna wiatowa. Niemcy kapituluj. Na caym wiecie wybucha euforia. Odbywaj si parady zwycistwa, nasi chopcy ze wszystkich walczcych krajw wracaj do domu wreszcie koniec tej okropnej wojny! wiat lie rany, szykuje si do przejcia na tryb pokojowy i do odbudowy olbrzymich zniszcze. Rodziny opakuj polegych lub witaj powracajcych do domu synw, braci i mw. I wanie wtedy Winston Churchill i Harry Truman decyduj si wypowiedzie wojn najwikszemu mocarstwu, jakie zostao na kontynencie europejskim (Francja, Zwizek Sowiecki, Niemcy i Wochy le w gruzach). Dlaczego? spyta zdumiona anglosaska opinia publiczna. Bo ci okropni Polacy odpowie Churchill z Trumanem nie potrafili si zachowa, sprzymierzyli si w pierwszej fazie wojny z tym oprychem Hitlerem. Musimy ich wic teraz zmusi do (jak to napisa ubieski) przeprosin i oddania wszystkiego z nawizk.

Ale waciwie to co ci Polacy mieliby nam odda? nieustpliwie dr temat opozycyjni dziennikarze. Jak to co? Ukrain i Biaoru! odparliby dzielni politycy zwyciskiej koalicji. Myl, e taka odpowied wywoaaby wybuch miechu, ale dla obu panw skoczyoby si to raczej powanie natychmiastow dymisj. Uznano by ich bowiem za szalecw. Zapewniam, e Brytyjczycy i Amerykanie nie rozpoczynaliby w 1945 czy 1946 roku kolejnej wojny, eby wyzwoli uciemionych przez Polakw Biaorusinw i Ukraicw. Jest to przypuszczenie o tyle prawdopodobne, e nie oparte na domysach, ale na analogicznej sytuacji, do ktrej rzeczywicie doszo w 1945 roku. Na konferencji pokojowej znalazo si bowiem miejsce dla kraju, ktry w pierwszej fazie wojny bi si u boku III Rzeszy. Tym krajem by Zwizek Sowiecki. Brytyjczycy i Amerykanie nie kazali jako wwczas Jzefowi Stalinowi przeprasza za to, e w latach 19391941 by w jednym obozie z Adolfem Hitlerem. Nie kazali mu te niczego zwraca z nawizk. Przeciwnie na konferencji jataskiej dosta od nich to samo, co da mu Hitler w pakcie RibbentropMootow, a nawet znacznie wicej. Tak te byoby z Polsk, gdybymy to my w Europie Wschodniej zostali samotnie na placu boju. Jeeli bez mrugnicia okiem Brytyjczycy i Amerykanie przehandlowali Polsk, z ktr czyy ich sojusznicze ukady, to dlaczego mieliby si wstawi za Biaorusi czy Ukrain? Przez wiele lat na Zachodzie nie tylko nie miano pretensji do Sowietw za prawie dwuletni alians z Rzesz, ale nawet starano si go na wszelkie sposoby usprawiedliwia. Na przykad francuscy historycy Jean Bouvier i Jean Gacon w gonej w 1955 roku opublikowanej take w PRL-u monografii Rok 1939 pisali, e ze wzgldu na ukad si w Europie u progu wojny Stalin mia racj, czasowo sprzymierzajc si z Adolfem Hitlerem. Nie mona byo bowiem od niego wymaga, eby popeni samobjstwo, czym skoczyaby si wwczas dla Sowietw konfrontacja z III Rzesz. Jak wic wida, od Zwizku Sowieckiego nie mona byo wymaga samobjstwa, ale od Polski jak najbardziej. Mao tego, jak nam si dzisiaj wmawia, gdybymy w 1939 roku zachowali si inaczej i tego samobjstwa nie popenili, bylibymy po wsze czasy skompromitowani i zhabieni. Przyznaj pastwo, e podejcie to nie jest nazbyt logiczne. Zreszt gdyby zici si nasz alternatywny scenariusz, komu po wojnie Polska miaaby zwrci z nawizk swoje zdobycze terytorialne na Wschodzie? Komu miaaby odda Biaoru i Ukrain? Zwizkowi Sowieckiemu? Przecie to pastwo ju dawno by nie istniao. A moe biaej Rosji, ktra zaczaby si rodzi w blach po 1945 roku, po powrocie niemieckich garnizonw okupacyjnych do domu? Bardzo mao to prawdopodobne.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 8

Bolszewicy w Warszawie
Do tej pory rozwaalimy scenariusz optymistyczny. Moim zdaniem udzia Polakw w niemieckiej krucjacie przeciwko bolszewizmowi przesdziby o upadku Stalina. Co by si jednak stao, gdyby Rzeczpospolita przyja ofert Hitlera, lecz wcale by to nie zmienio biegu historii i razem z niemieckimi sojusznikami dostalibymy od Armii Czerwonej w skr? To bardzo mao prawdopodobne, ale trzeba rozway i taki scenariusz. Wypadki w takiej sytuacji potoczyyby si mniej wicej tak jak w rzeczywistoci. Jest wiosna 1941 roku, Niemcy z Polakami atakuj Zwizek Sowiecki. Na pocztku wszystko idzie piknie. Poddaj nam si miliony czerwonoarmistw, ludno wita nas kwiatami, idziemy jak burza. Na skutek bdnych decyzji Hitlera docieramy jednak zbyt pno pod Moskw. Grzniemy na zasypanych niegiem bezkresnych rosyjskich rwninach i o polsko-niemieckim Blitzkriegu nie ma ju mowy. Na nic polskie czogi, na nic polska kawaleria i dzielna piechota. Rozpoczyna si wyczerpujca, dugotrwaa kampania. Wojna trwa kilka lat i wreszcie w lutym 1943 roku nadchodzi decydujcy moment. Mimo ponawianych atakw skrwawione niemieckie i polskie dywizje zaamuj si pod Stalingradem. Wojska Osi zostaj zamknite w olbrzymim kotle i kapituluj. Feldmarszaek Friedrich Paulus i genera Franciszek Kleeberg dostaj si do niewoli. Stalin triumfuje, nastpuje wielka sowiecka kontrofensywa. Po tej spektakularnej porace karta na froncie wschodnim si odwraca. Jest coraz gorzej. Sprzymierzeni zostaj zepchnici do defensywy i powoli cofaj si pod naciskiem Armii Czerwonej. Wreszcie zim roku 1944 sowieckie dywizje wdzieraj si na terytorium Polski, tak jak byo w rzeczywistoci. Jedyna rnica polega na tym, e wkraczaj do pastwa ju oficjalnie wrogiego, a nie na teren sojusznika swoich sojusznikw. Druga wojna wiatowa w kocu dotaraby do terytorium Polski. Los mieszkacw Rzeczypospolitej byby wtedy na pewno niewesoy. Mona by si spodziewa sowieckich nalotw na polskie miasta, a Armia Czerwona i NKWD byyby wobec polskiej ludnoci cywilnej jeszcze bardziej bezwzgldne ni w rzeczywistoci. Mogoby doj do masakr cywilw i masowego gwacenia kobiet, od niemowlt po zgrzybiae staruszki. Tak jak rzeczywicie dziao si w Niemczech. Byby to rzecz jasna wielki dramat, ale sytuacja Polski wci byaby o niebo lepsza ni w rzeczywistoci. Druga wojna wiatowa dotaraby bowiem do terytoriw II Rzeczypospolitej na pocztku 1944 roku. Po czterech latach walk. Ogromna rnica w porwnaniu z prawdziwym przebiegiem wydarze w roku 1939, gdy pod okupacj znalelimy si ju miesic po rozpoczciu dziaa wojennych. Tu uwaga na marginesie. W rzeczywistoci wojska sowieckie przekroczyy polsk granic w pierwszych dniach 1944 roku. W naszym alternatywnym scenariuszu nastpioby to zapewne kilka miesicy pniej ze wzgldu na zaarty opr, ktry stawiayby polskie wojska, aby nie dopuci do swoich miast, do swoich crek i on, bolszewikw. Tak pne wkroczenie okupanta na teren Rzeczypospolitej oznaczaoby, e Polacy uniknliby koszmaru okupacji niemieckiej w latach 19391944 i sowieckiej w latach 19391941. Zamiast tego mielibymy tylko okupacj sowieck, ktra rozpoczaby si w 1944 roku.

Cho czerwonoarmici po wkroczeniu w 1944 roku do otwarcie wrogiej Polski byliby wobec jej mieszkacw brutalniejsi, na pewno jednak nie wymordowaliby a kilku milionw ludzi, czyli tylu, ilu zgino w Polsce podczas picioletniej okupacji. Wiemy, e Armia Czerwona, wkroczywszy w 1944 roku na terytoria sprzymierzecw Rzeszy Rumunii, Wgier, Bugarii czy Sowacji bya bardzo okrutna (co zreszt leao w jej naturze), ale milionw ludzi nie wymordowaa. Terror mia raczej charakter selektywny. Nie byo tam o wiele gorzej ni w sprzymierzonej z aliantami Polsce. Mao tego, spjrzmy na sowieck okupacj Niemiec. Po fali mordw i gwatw dokonanych z marszu przez wkraczajcych czerwonoarmistw, sytuacja szybko si tam ustabilizowaa. Sowiety jako nie zaoray i nie utopiy w morzu krwi caego terytorium przyszego NRD. Nie spaliy tamtejszych miast, nie wymordoway tamtejszych kobiet, dzieci i starcw. Dlaczego wic miayby okrutniej potraktowa Polsk? W Polsce po 1944 roku funkcjonariusze NKWD rwnie zabijali cywilw (najwiksz z ich zbrodni bya tak zwana obawa augustowska, w ktrej zamordowali co najmniej 600 osb), rozbrajali ujawniajce si przed nimi polskie wojsko (absurdalna Operacja Burza) i bydlcymi wagonami wysyali tysice polskich obywateli na Syberi. Akowcw, ktrzy stawali przed sowieckimi trybunaami, i tak oskarano o to, e byli faszystowskimi kolaborantami. Za to te skazyway ich komunistyczne sdy, za to strzelano im w ty gowy lub wywoono na Koym. Dla Stalina i jego kamratw rnica midzy onierzem Waffen SS a onierzem Armii Krajowej bya niewielka. Obaj w oczach bolszewikw byli wrogami ludu i kontrrewolucjonistami, ktrych naleao zniszczy w imi walki klas. Pierwszy walczy w imi narodowego socjalizmu, ktry by systemem wyzyskujcym masy pracujce miast i wsi, a drugi w imi paskiej Polski, ktra rwnie wyzyskiwaa masy pracujce miast i wsi. Nie przypadkiem programowym oskareniem propagandy sowieckiej wobec polskiego pastwa podziemnego byo wspdziaanie z Niemcami. Wiara w to, e Stalin gdybymy bili si przeciwko niemu podczas drugiej wojny wiatowej u boku III Rzeszy pogniewaby si na nas i wymordowaby nam p narodu, jest wic nieco naiwna. W toczonych na ten temat dyskusjach czsto zetknem si z argumentem, e gdyby Polska razem z Niemcami dostaa w skr na froncie wschodnim, to zwyciska Wielka Trjka, ksztatujc nowy powojenny ad, potraktowaaby nas znacznie gorzej. Moe i uratowalibymy kilka milionw mieszkacw, Warszaw, bezcenne zabytki i dziea sztuki, ale co z tego, skoro za nasze ze zachowanie zostalibymy za kar wchonici przez Zwizek Sowiecki. Profesor Ajnenkiel we wspomnianym wywiadzie z ksiki Co by byo, gdyby mwi, e Polska zostaaby zamieniona w najlepszym przypadku w XX-wieczne Ksistwo Warszawskie, jeli nie po prostu w siedemnast republik zwyciskiej Rosji Sowieckiej. Przecie jako najwierniejszy aliant koalicji antyhitlerowskiej, walczcy ofiarnie na wszystkich niemal frontach tej wojny, od jej pierwszego do ostatniego dnia, stracilimy poow naszego przedwojennego terytorium. Jaka wic byaby cena naszej klski jako sojusznika Hitlera? Niestety jest to argument cakowicie ahistoryczny, zwyky wymys powtarzany jak mantra w celu obrony decyzji Jzefa Becka z 1939 roku. Teza, e kilka milionw Polakw musiao zosta brutalnie wymordowanych, eby PRL mg dosta Wrocaw i Szczecin, jest niepowana. Nie ma potwierdzenia w adnym materiale rdowym. Prawda jest brutalna: gdybymy u boku Hitlera przernli na Wschodzie, zostalibymy potraktowani tak samo, jak potraktowano nas w rzeczywistoci. Czyli Stalin odebraby nam nasze ziemie wschodnie, a nastpnie na reszcie naszych terytoriw utworzy satelickie pastwo. Na poparcie tej tezy, w przeciwiestwie do wydumanej teorii o siedemnastej republice, mona wysun solidne argumenty. Stalin po drugiej wojnie wiatowej w Europie do terytorium sowieckiego bezporednio wczy tylko i wycznie te ziemie, ktre zaj sze lat wczeniej w wyniku paktu Ribbentrop Mootow. A wic oprcz poowy Polski pastwa batyckie, cz Rumunii i kawaek Finlandii.

Na reszcie terytoriw, ktre dostay si pod sowieck okupacj w latach 19441945, utworzone zostay komunistyczne pastwa satelickie kontrolowane przez Moskw. Tak zwane demoludy. Nie miejsce tu na rozwaania, dlaczego Stalin podj akurat tak, a nie inn decyzj. Tak po prostu byo. I los ten spotka pastwa Europy rodkowo-Wschodniej niezalenie od tego, po czyjej stronie walczyy podczas drugiej wojny wiatowej. Gdyby Stalin rzeczywicie robi takie rozrnienie i kara za sojusz z Hitlerem wczeniem do Sowietw, to mapa powojennej Europy wygldaaby zupenie inaczej ni w rzeczywistoci. Znalazyby si w niej tylko dwa demoludy PRL i Czeska Republika Socjalistyczna. W skad czerwonego imperium weszyby za nastpujce nowe republiki: Sowacka Socjalistyczna Republika Sowiecka, Wgierska Socjalistyczna Republika Sowiecka, Rumuska Socjalistyczna Republika Sowiecka, Bugarska Socjalistyczna Republika Sowiecka oraz naturalnie Wschodnioniemiecka Socjalistyczna Republika Sowiecka. Jak wiemy, nic takiego nie nastpio. Tak samo nie doszoby do utworzenia Polskiej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej za kar, za to, e niesforni Polacy, zamiast grzecznie da si wymordowa, bili si u boku Niemiec. Dla Stalina to, czy kto walczy przeciw, czy po stronie Hitlera, nie miao adnego znaczenia. Wiara, e sowiecki dyktator podarowa nam PRL w nagrod, e tak piknie, przez sze lat caymi milionami umieralimy w walce z Hitlerem, jest naprawd delikatnie to ujmujc skrajn naiwnoci. Wynika moe tylko z patriotycznie poprawnego zalepienia albo nieznajomoci psychiki Stalina i mechanizmw decyzyjnych Zwizku Sowieckiego. Sowiecki dyktator w polityce nie kierowa si sentymentami. To dla naszego nadmiernie rozbudowanego narodowego ego i dla naszej wraliwoci historycznej sprawa bolesna, ale obrzydliwi kolaboranci z Rumunii czy Sowacji, a take tak pogardzani przez nas Czesi, ktrzy poddali si bez jednego wystrzau, skoczyli tak samo jak bohaterscy Polacy, ktrzy przez sze lat wykrwawiali si w beznadziejnej wojnie, eby przypodoba si wiatu i nie zhabi si kolaboracj z Rzesz. Nie potraktowano nas ani o jot lepiej, a ich ani o jot gorzej. I tam, i tu komunici zastosowali t sam strategi i te same metody. Mao tego tak samo jak my potraktowani zostali Niemcy z sowieckiej strefy okupacyjnej. Tak samo jak w okupowanej Polsce NKWD stworzy tam miejscow parti komunistyczn i miejscow bezpiek, poprzez ktre kontrolowa ten formalnie suwerenny kraj. Jeeli system panujcy w NRD by nieco bardziej represyjny ni w PRL, to nie dlatego, e Stalin chcia w ten sposb ukara enerdowcw za Hitlera. Wynikao to raczej z pewnych specyficznych cech narodu niemieckiego. Kolejnym argumentem podnoszonym przez obrocw ostatniego szefa dyplomacji II Rzeczypospolitej jest teza, e Stalin, karzc nas za pakt RibbentropBeck, nie podarowaby nam Ziem Odzyskanych (celowo wkadam ten idiotyczny komunistyczny termin w cudzysw). W efekcie Polska nie do, e po wojnie staaby si czerwona, to jeszcze byaby kadubowym pastewkiem wcinitym pomidzy NRD a bolszewi. Komunistycznym Krlestwem Kongresowym bez Wilna i bez Lwowa, ale te bez Szczecina i Wrocawia. Nie wiadomo zreszt, ktra wersja wypadkw byaby dla Polski mniej tragiczna: czy ostateczne zwycistwo Rzeszy, czy antyniemieckiej koalicji. Jak wygldaaby sytuacja, gdyby Polska bya pokonanym sojusznikiem Niemiec? Zostaaby zapewne zredukowana do kilku wojewdztw centralnych, do czego w rodzaju nowego Ksistwa Warszawskiego mwi w wywiadzie udzielonym Gazecie Wyborczej profesor Stanisaw erko. Obawiam si, e rzeczywisto bya znacznie mniej romantyczna. Szczecin, Wrocaw i Olsztyn nie byy bowiem wcale prezentami dla dzielnych Polakw od dobrego wujka Stalina, ktry wzruszy si ich pikn bohatersk postaw podczas wojny. Tym bardziej nie byy nagrod za powstanie warszawskie, bo i takie pomysy w naszej oderwanej od rzeczywistoci hurrapatriotycznej historiografii si pojawiay.

Wschodnie prowincje Rzeszy zostay wczone do PRL z zupenie innych powodw. Po pierwsze, Polska zostaa sprzedana Sowietom na konferencji Wielkiej Trjki, zanim jeszcze postanowiono, co zrobi z Niemcami. Stalin nie mg wic by wwczas pewny, czy otrzyma swoj cz III Rzeszy i czy bdzie mg stworzy na jej terenie komunistyczne pastwo satelickie. Oddanie mu we wadanie Polski co wielokrotnie obiecywali mu nasi sojusznicy byo za ju przypiecztowane. Stalin mg wic przypuszcza, e zachodnia granica PRL bdzie po wojnie zachodni granic caego bloku sowieckiego. Naleao j wic, co oczywiste, przesun najdalej jak to moliwe. W obliczu jego zaborczych planw miao to spore znaczenie. atwiej bowiem posa czogi na Pary i Lizbon, gdy pozycj wyjciow jest Szczecin, a nie Pozna. Po drugie chodzio o danie Polakom pewnej rekompensaty za odebranie im ich ziem wschodnich. I znw jednak nie chodzio o adne sentymenty, ale o wyrachowanie. Dziki przyczeniu do PRL Ziem Odzyskanych Polska zostaa atwiej zsowietyzowana. Mona zaoy, e opr spoeczny wobec utraty Wilna i Lwowa oraz nowej okupacji po 1945 roku by nieco mniejszy, ni gdyby Polsce nie tylko narzucono system komunistyczny, ale jeszcze sprowadzono j do rozmiarw niewiele wikszych ni Krlestwo Kongresowe. Po trzecie wreszcie, owe Ziemie Odzyskane spowodoway odwrcenie si Polakw od Wschodu i skierowanie caej ich uwagi na Zachd. Stalin wietnie rozumia, e Polska niezalenie od jej ustroju posiadajca wschodnie prowincje Rzeszy skazana bdzie na dugi konflikt z Niemcami. Ca swoj energi koncentrowa bdzie musiaa na walce z rewanyzmem niemieckim, ktry bdzie dy do odebrania tych terytoriw. Gdy nad Polakami wisie bdzie groba niemieckiej ekspansji rozumowa Stalin rzecz naturalna, e bd poszukiwa opieki i gwaranta swoich granic w Moskwie. Na podobnym niemiecko-polskim antagonizmie mogy zyska tylko Sowiety. Bya to zreszt taktyka niezmiernie skuteczna. Nieprzypadkowo wielu dziaaczy emigracyjnych na co dzie zatwardziaych antykomunistw deklarowao, e w sprawie granicy na Odrze i Nysie uyckiej w peni solidaryzuje si z Krajem. Ile razy za ludzie komunistycznego reimu tumaczyli i tumacz si, e wspierali PRL wanie ze strachu przed erefenowskim rewanyzmem, przed ktrym tylko sojusz ze Zwizkiem Sowieckim mg Polsk obroni. Faktycznie, gdy si musi utrzyma Szczecin i Wrocaw, to kto by jeszcze myla o odzyskaniu Lwowa i Wilna. Stalin, dajc PRL Ziemie Odzyskane, na stae odwrci uwag Polakw od ich ziem wschodnich, ktre dziki temu sowiecki kolos mg spokojnie trawi. By moe wic bdzie to przykre dla czytelnikw lubujcych si w naszych piknych porakach, ale podczas drugiej wojny wiatowej moglimy spokojnie bi si po stronie Hitlera. Zdemolowa p Zwizku Sowieckiego, wybi Armii Czerwonej milion onierzy i wysadzi w powietrze trzy tysice pomnikw Jzefa Stalina. A po wojnie i tak zostalibymy potraktowani tak samo, jak zostalimy potraktowani w rzeczywistoci. I odwrotnie. Moglibymy si bi z Niemcami jeszcze bardziej zdecydowanie i bezkompromisowo. Przeduy kampani wrzeniow do grudnia, wysadzi w powietrze dziesi razy wicej niemieckich koszar, pocigw i restauracji, zdemolowa wszystkie due miasta, wywoujc w nich szalone powstania, i zorganizowa akcj Burza w kadym lesie. Moglimy w tej beznadziejnej walce wytraci nie kilka milionw obywateli, ale na przykad dwadziecia. A i tak nie odzyskalibymy niepodlegoci.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 9

Czy Stalin czekaby na wyrok?


Jest jeszcze jeden scenariusz, ktry naley rozway. Przedstawi go publicysta Piotr Skwieciski na amach tygodnika Uwaam Rze. Wedug niego, gdyby Polska podpisaa pakt z Hitlerem, bardzo szybko mogaby si znale w powanych opaach. Podczas gdy Fhrer rzuciby swoje pancerne dywizje na Francj, do akcji wkroczyby bowiem Stalin. Zamiast czeka, a Niemcy i Polacy w drugiej fazie wojny wykonaj na nim wyrok, sam zaatakowaby Rzeczpospolit, wykorzystujc to, e Wehrmacht jest zajty na Zachodzie. Granic Rzeczypospolitej przekroczyyby regularne jednostki Armii Czerwonej, a na naszych tyach rodzimi komunici wszczliby antypolskie powstanie. Polskie wojsko nie zostaoby przez Rosjan rozwalone w py, tak jak w rzeczywistoci stao si z nim w konfrontacji z Niemcami pisze Skwieciski. Walczyoby w zwartych formacjach, wytrwale, ale byoby spychane na zachd. Sdz, e dwa, trzy tygodnie od rozpoczcia wojny Wilno, a moe i Lww zaczyby by realnie zagroone. Wedug Piotra Skwieciskiego Niemcy oczywicie przybyliby z odsiecz, ale znacznie osabioby to pozycj Polski wobec Rzeszy i staaby si ona ju na stae jej petentem. Armia nasza byaby pokiereszowana, a masowe bunty na Kresach nawet stumione pokazayby wiatu, a wic i Niemcom, sabo wewntrzn polskiego pastwa. Artyku Skwieciskiego to jeden z najciekawszych i zarazem jeden z niewielu merytorycznych i kompetentnych, a nie emocjonalnych gosw w dyskusji na temat polskich wyborw w 1939 roku. Wymaga on powanego rozpatrzenia. O takiej moliwoci mwi ju w latach trzydziestych Micha ubieski, dyrektor gabinetu Jzefa Becka. Jego zdaniem mogo doj do sytuacji, w ktrej Polska, dotychczas neutralna, w obronie swej neutralnoci walczyaby zbrojnie z Armi Czerwon, a w tym samym czasie trwayby walki na froncie niemiecko-francuskim. Wydaje si jednak, e scenariusz taki przedstawiony teraz przez Piotra Skwieciskiego by bardzo mao prawdopodobny. Atak Zwizku Sowieckiego na chronic niemieckie tyy Rzeczpospolit niemal na pewno by bowiem nie nastpi. Najazd Hitlera na Polsk w 1939 roku by moliwy tylko dlatego, e wczeniej zawar on pakt RibbentropMootow. Dziaao to jednak i w drug stron. Wszystkie sowieckie agresje w latach 19391940 w Europie Wschodniej byy moliwe dziki temu ukadowi politycznemu. To w tajnym protokole owego paktu oba totalitarne molochy podzieliy wschodni cz kontynentu na swoje strefy wpyww. A przecie w sytuacji, o ktrej mwimy, paktu RibbentropMootow by nie byo. Byby pakt RibbentropBeck. Najwaniejsz cech Stalina ktra zapewnia mu zreszt wiele sukcesw bya ostrono. Nie ma wtpliwoci, e sowiecki dyktator wpakowa si w 1939 roku do Europy ze swoj zbieranin nazywan armi tylko dlatego, e mia zagwarantowan przychylno Niemiec. Pewno, e III Rzesza nie wystpi przeciwko niemu. Z tego samego powodu kraje, ktre pady ofiar jego agresji oprcz bohaterskich Finw nawet nie stawiay Sowietom oporu. Litwa, Estonia, otwa i Rumunia nie podjy walki w 1940 roku, bo wiedziay, e nie maj co liczy na pomoc jedynych dwch silnych pastw Europy rodkowo-Wschodniej, ktre mogyby ewentualnie broni ich przed zagroeniem ze Wschodu.

A wic Niemiec (pakt RibbentropMootow) oraz Polski (wanie przestaa istnie). Uznay wic, e w tej beznadziejnej sytuacji strategicznej walka byaby tylko niepotrzebn strat wojska. Zupenie inaczej te pastwa mogyby si zachowa, gdyby Zwizek Sowiecki w tym samym 1940 roku wystpi przeciwko blokowi Rzeczypospolitej i Rzeszy. Z Rumuni mielimy nie tylko znakomite stosunki, ale czy nas rwnie ukad o wzajemnej pomocy w razie sowieckiej agresji. I nie by to egzotyczny sojusz papierowy taki, jaki Beck zawar z Francuzami i Brytyjczykami ale prawdziwe przymierze midzy krajami, ktrych losy byy ze sob bardzo blisko zwizane. Zagada Polski dokonana przez Sowiety sprowadzaa miertelne niebezpieczestwo na Rumuni. I odwrotnie dokonana przez Sowiety zagada Rumunii sprowadzaa miertelne niebezpieczestwo na Polsk. Mona wic z du doz prawdopodobiestwa zaoy, e Rumunia dotrzymaaby zobowiza sojuszniczych i gdyby Sowieci zaatakowali Polsk w 1940 roku, przystpiaby do wojny, uderzajc na Armi Czerwon z poudniowego wschodu. Z podobnego zaoenia mogy rwnie wyj otwa i Estonia, a moe nawet nie przepadajca za Polsk Litwa. Wystarczyo spojrze na map sowiecka okupacja Polski musiaaby oznacza automatyczne zaduszenie i zagad wszystkich trzech pastw batyckich. Trudno te przewidzie, jak zachowayby si w takiej sytuacji Wgry. Kraj nie tylko utrzymujcy z Polsk znakomite stosunki, ale rwnie wiadomy sowieckiego zagroenia i co za tym idzie nastawiony bardzo antykomunistycznie. Rozwaajc pomys zaatakowania Polski, Stalin musiaby si wic liczy z tym, e wojna taka szybko przemieniaby si w wojn z ca Europ rodkowo-Wschodni, ktra nie chciaaby do siebie wpuci bolszewickiej zarazy. Armia Czerwona musiaaby si bi z szerok koalicj pastw kierowan przez Rzeczpospolit. Gdy doda do tego, e takiej koalicji rycho na pomoc przybyyby dywizje niemieckie z Prus do granicy polsko-sowieckiej nie jest daleko caa awantura mogaby mie dla Sowietw bardzo powane konsekwencje. Znajc Stalina, mona stwierdzi, e raczej by si w to nie wpakowa. Dzi ju dobrze znamy plany sowieckiego dyktatora z lat dwudziestych i trzydziestych oraz jego rachuby co do przebiegu wydarze. Marzcy o wszechwiatowej rewolucji Stalin zamierza zaj postaw wyczekujc. Pastwa Osi i zachodnie pastwa demokratyczne miay si wykrwawi i zdemolowa w kilkuletniej wojnie i dopiero wtedy na aren wkroczyaby Armia Czerwona. Miaa przetoczy si po zniszczonej Europie jak walec i na gsienicach czogw przynie jej zdobycze rewolucji. Sowiecki raj rozcign po Lizbon. Ju w 1925 roku Stalin mwi: Jeeli zacznie si wojna, to nie wypadnie nam siedzie z zaoonymi rkami, ale przystpimy do niej ostatni. A zrobimy to po to, eby rzuci decydujcy ciar na szal ciar, ktry mgby j przeway. Po wybuchu drugiej wojny wiatowej, po ataku Niemiec na Polsk, Stalin stwierdzi za: Nie mamy nic przeciwko temu, eby oni [III Rzesza, Francja i Wielka Brytania] porzdnie si pobili i osabili jeden drugiego. Byoby niele, jeli rkami Niemiec zostaaby zachwiana pozycja bogatszych pastw kapitalistycznych, w szczeglnoci Anglii. Hitler, sam tego nie rozumiejc i nie chcc, podwaa, podrywa system kapitalistyczny. My moemy manewrowa, popycha jedn stron przeciw drugiej, aby si lepiej pobili. Zawarcia paktu RibbentropMootow i ataku na Polsk sowiecki dyktator nie traktowa jako powanego wejcia do wojny wiatowej ktra miaa si rozegra na Zachodzie midzy Osi a aliantami zachodnimi ale jako krok, ktry mia si sta tej wojny katalizatorem. Krok, ktry mia skoni Hitlera do wejcia na drog wojny. Stalin planowa, e po objciu okupacj poowy Polski, pastw batyckich, Besarabii i Finlandii (to ostatnie mu si nie udao) bdzie czeka na rozwj wypadkw na froncie zachodnim. Na to, a Europejczycy si powyrzynaj, a on w ostatnim akcie wojny bdzie mg bez obaw pchn swoje czogi w stron Portugalii. Przystpienie Polski do paktu antykominternowskiego nie zmienioby raczej tych planw i rachub. Stalin nadal planowaby wkroczy do Europy nie na pocztku wojny Niemiec

z mocarstwami zachodnimi, ale na jej kocu. To dzi wiemy, e Francja bronia si tylko sze tygodni i pod uderzeniem Hitlera rozsypaa si jak domek z kart. Byo to jednak szokiem dla caej wczesnej Europy, nie wyczajc III Rzeszy. Gdyby 9 maja 1940 roku, dzie przed atakiem, kto powiedzia niemieckim generaom, e do poowy czerwca bdzie po wszystkim i w penym umundurowaniu, przy orderach bd sczy wino w kawiarniach Montmartreu uznaliby go za wariata. I nie s to adne domysy. Z zachowanych dokumentw, pamitnikw i relacji wiemy, e Niemcy rwnie spodziewali si na zachodzie Europy dugotrwaego konfliktu. Francja miaa najwiksz armi ldow na kontynencie, liczb czogw i dzia przewyszaa niemieckiego przeciwnika, a do tego bya opromieniona zwycistwem 1918 roku. Jeli doda do tego Brytyjski Korpus Ekspedycyjny, ktry wanie wyadowa si na kontynencie, wydawao si, e Niemcy tym razem bd mieli bardzo twardy orzech do zgryzienia. Caa Europa spodziewaa si, e ta wojna bdzie trwaa dugo. Wiemy, e byskawiczny upadek Francji zszokowa nie tylko Francuzw i Brytyjczykw, ktrzy musieli wia przez Dunkierk, ale rwnie Adolfa Hitlera. Najbardziej zszokowany by jednak Jzef Stalin. Z sowieckich dokumentw wiemy, e by on pewien, i starcie bloku anglofrancuskiego z Niemcami bdzie dug, przewlek i krwaw wojn, po ktrej on wejdzie na pobojowisko, aby podbi Europ. Gdy 22 czerwca 1940 roku Francja zawara rozejm z Niemcami. Stalin by wrcz przeraony. Zda sobie bowiem spraw, e wanie zosta z Hitlerem w Europie sam na sam Nie ma wic powodu przypuszcza, e gdyby Polska przyja ofert Hitlera, jego rozumowanie poszoby innym torem. Po niemieckim ataku na Francj Stalin, zamiast popiesznie atakowa Polsk, zacieraby rce i spokojnie czeka, a obie strony tak jak podczas pierwszej wojny wiatowej wyczerpi si i wykrwawi. Potem wypadki oczywicie zaczyby ju pdzi byskawicznie. Zanim Stalin by si poapa, co si dzieje, czerwony sztandar z czarnym zamanym krzyem ju by opota nad Wersalem. Zwizek Sowiecki nie miaby wic szans uderzy na Polsk przed upadkiem Francji. Po prostu by nie zdy. Takiej kampanii nie mona przygotowa w tydzie czy dwa. Nimby wic bolszewicy zebrali si do dziaania, niemieckie dywizje dawno ju byyby zluzowane i gotowe do marszu na Wschd. Zatem sowiecki atak na Polsk zabezpieczajc w 1940 roku niemieckie tyy podczas rozprawy z Francj niemal na pewno by nie nastpi. Rzetelno nakazuje jednak rozpatrzy kady scenariusz. Wyobramy wic sobie, e w 1940 roku rzeczywicie wybucha wojna polsko-sowiecka. No c, obawiam si, e nie skoczyoby si to dla Polski adn katastrof. Przeciwnie dalibymy czerwonym zdrowo popali. Tak jak ju raz zrobilimy to w roku 1920. Podobne symulacje byy ju przeprowadzane przez historykw wojskowoci i Armia Czerwona wypadaa w nich fatalnie, a Wojsko Polskie cakiem przyzwoicie. Ekspertyzy te nie byy oparte na papierowych rozwaaniach teoretycznych, ale na ocenie realiw. Czyli wnikliwej analizie wojny z Finlandi, ktr w latach 19391940 toczya Armia Czerwona, oraz tych nielicznych sytuacji, w ktrych Wojsko Polskie stawio opr bolszewikom po 17 wrzenia. Obraz wyaniajcy si z tych analiz jest dla Armii Czerwonej wrcz druzgoczcy. Trudno nawet nazwa ten twr armi. Byy to raczej olbrzymie masy zdezorientowanych, przeraonych mczyzn, ktrych pdzili do przodu czsto napoiwszy ich wdk dyletanci odgrywajcy rol dowdcw. W razie jakiegokolwiek powaniejszego kontaktu bojowego z Polakami po 17 wrzenia czerwonoarmici po prostu rozpierzchali si, nie podejmujc walki. Chyba e mieli olbrzymi przewag liczebn. Morale onierzy Armii Czerwonej byo fatalne, nie mieli oni najmniejszej ochoty walczy w imi znienawidzonej, gnbicej ich wadzy sowieckiej. Mimo e Wojsko Polskie nie miao nawet najmniejszej szansy na zwycistwo w starciu z dwoma wrogami, zdarzao si, e onierze

Armii Czerwonej przechodzili na nasz stron! Tak stao si midzy innymi w okolicach Puchowej Gry, gdzie naprdce zorganizowane zgrupowanie generaa Adama Eplera pobio silniejsz 143. Dywizj Strzelcw pukownika Orowa. Sporo jecw na wasn prob wcielono do Wojska Polskiego i jak wspomina dowdca bili si do koca, byli wiernymi i oddanymi towarzyszami. Skoro ci ludzie, aby bi znienawidzonych komisarzy, przechodzili na stron polsk w tak beznadziejnej sytuacji jak we wrzeniu 1939 roku, co by si dziao, gdyby rzeczywicie doszo do regularnej wojny Rzeczypospolitej z Sowietami? Wojny toczonej sam na sam, bez niemieckiego wsparcia dla Sowietw. Jeliby Warszawa ogosia stosowne antykomunistyczne i narodowowyzwolecze odezwy, doczyoby do nas chyba z p Armii Czerwonej. To, e sowieckie wojsko w prawdziwych warunkach bojowych do niczego si nie nadawao, potwierdza analiza wojny sowiecko-fiskiej przeomu roku 1939 i 1940 zwanej wojn zimow. Sowieckie dowodzenie w tej kampanii nie miao wiele wsplnego ze sztuk wojenn. To bya po prostu metodyczna rze zagodzonych, zamarzajcych ywcem i pdzonych tabunami pod karabiny maszynowe czerwonoarmistw. Kolejne bezsensowne frontalne ataki zaamyway si na fiskich umocnieniach, przed ktrymi pitrzyy si zway bolszewickich trupw. Taktyka czerwonych dowdcw sprowadzaa si chyba do tego, aby pozbawi w ten sposb przeciwnika amunicji. Dowdcy ci liczyli na to, e maj wicej ludzi ni Finowie nabojw. Dzielnym Finom puchy tymczasem palce od cigego naciskania spustu i zabijania kolejnych pdzcych na ich pozycje Sowietw. Na przykad snajper Simo Hyh pseudonim Biaa mier sam zastrzeli ponad 700 onierzy nieprzyjaciela. Do dzi nikt nie ma pojcia, ilu ludzi wytracili w tej kampanii sowieccy generaowie. Ich straty byy co najmniej kilkakrotnie wysze ni przeciwnika. Bilans ten w pierwszych miesicach wojny niemiecko-sowieckiej by jeszcze wyszy. Armia Czerwona bya fatalnie dowodzona oraz fatalnie zorganizowana. Brakowao w niej dosownie wszystkiego. Sprztu, amunicji, broni, mundurw, jedzenia, nie mwic o papierze toaletowym i machorce. Sytuacja ta bya odzwierciedleniem cakowitego chaosu, jaki panowa w latach trzydziestych w caym Zwizku Sowieckim. Byo to pastwo, ktre funkcjonowao tylko na papierze. A w rzeczywistoci byo kompletn ruin. Armia Czerwona, ktra wygraa drug wojn wiatow, miaa dopiero powsta. Nie stworzy jej Stalin, ale Hitler, mordujc bestialsko jecw i tym samym zmuszajc tych ludzi do walki za znienawidzon spraw. Przypomn, co napisaem w rozdziale trzecim: Wojsko Polskie byo stworzone wanie do walki z Sowietami i to wanie dla armii tego pastwa byoby najniebezpieczniejsze. Mona wic zaoy, e poradzioby sobie w konflikcie ze wschodnim ssiadem o wiele lepiej, ni radzio sobie a raczej nie radzio z ssiadem zachodnim we wrzeniu 1939 roku. Wszystko wic wskazuje na to, e nie tylko jak pisa Piotr Skwieciski Armia Czerwona, bijc si sam na sam z Wojskiem Polskim, nie mogaby zagrozi Lwowowi i Wilnu, ale powinna si raczej martwi o Kijw, bo pooony w pobliu granicy Misk pewnie wpadby w polskie rce w pierwszych dniach kampanii. Gdyby jeszcze do akcji wkroczya dysponujca w 1939 roku niebagatelnym potencjaem Rumunia, kampania mogaby przyj bardzo ciekawy obrt. To waciwie nie byo wojsko, tylko jaka zbieranina mwi profesor Pawe Wieczorkiewicz o Armii Czerwonej z roku 1939. Ubrana w zdekompletowane mundury, z karabinami na sznurkach. Nie by to zreszt dowd niskiego poziomu wytwrczoci sowieckiej, lecz totalnego baaganu organizacyjnego panujcego w Armii Czerwonej. Jedna z jej dywizji posza nawet na front w ubraniach cywilnych. Armia ta bya take potwornie wykrwawiona przez stalinowsk czystk, ktra przeoraa jej korpus oficerski. Nie mia kto dowodzi, nie umiano dowodzi. Oficerowie kompletnie gubili si w jakiejkolwiek trudniejszej sytuacji. Rwnie onierze bolszewicy nie chcieli si bi i bili si bardzo le. Gdybymy rozpoczli wojn w 1939 roku tylko przeciwko Sowietom wskazuj na to rwnie dowiadczenia fiskie bez wikszych kopotw

powstrzymalibymy t agresj. 17 wrzenia bylibymy ju zapewne 150, a moe nawet 200 kilometrw na wschd od naszej granicy. Wojna taka toczyaby si na obszarze sowieckim. Bolszewicy rzeczywicie mogli w 1939 roku zniszczy i okroi Polsk, a nastpnie brutalnie j zsowietyzowa, eksterminujc jej elity niepodlegociowe. Czyli zrealizowa scenariusz PRL o sze lat wczeniej. Ale paradoksalnie mogo si to sta, nie gdyby wybucha wojna polskosowiecka, w ktrej dalibymy sobie rad, ale gdyby doszo do zawarcia polsko-sowieckiego sojuszu. Oto fragment ciekawej, bardzo trafnej analizy przygotowanej w kwietniu 1939 roku przez polskie MSZ. Dla pastw o cywilizacji europejskiej graniczcych z Rosj jest ona niebezpieczniejsza jako aliant ni jako wrg, gdy bezsilna jako ten ostatni, niebezpiecznie wpywa, jak uczy dowiadczenie, na stosunki wewntrzne pastw zaprzyjanionych. Do zawarcia takiego aliansu w przededniu wybuchu drugiej wojny wiatowej namawiali nas usilnie Francuzi i Brytyjczycy. Jzef Beck stanowczo sprzeciwi si jednak za co akurat wielka mu chwaa podobnemu pomysowi, ktry mia polega na przepuszczeniu Armii Czerwonej przez terytorium Polski. Podczas prowadzonych w Moskwie rozmw z wysannikami Parya i Londynu Kliment Woroszyow domaga si utworzenia dwch korytarzy, przez Wileszczyzn i Galicj Wschodni, ktrymi miaaby przecign Armia Czerwona. Oczywicie zgoda na co takiego oznaczaaby koniec Polski. Mimo to z powodu odrzucenia tej oferty przez p wieku nad Beckiem zncaa si historiografia marksistowska, a ostatnio atakuj go za to take Rosjanie. Oto przykad w wersji light. Olgierd Terlecki, PRL-owski biograf ostatniego ministra spraw zagranicznych II Rzeczypospolitej, uzna, e odrzucajc moliwo zawarcia antyniemieckiego paktu z Sowietami, Beck rozmin si z najwiksz szans swego ycia, swej kariery historycznej, swej polityki, nie wiedzc, nawet nie podejrzewajc, e przemyka lekkomylnie nad krytycznym punktem dziejw nie tylko Polski. A oto przykad wersji hard. Fragment wydanej w 1963 roku w Warszawie ksiki Pakt PisudskiHitler autorstwa Karola Laptera, przedwojennego aktywisty Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy: Alternatywa bya. I tylko klasowa nienawi do ZSRR [tak w oryginale] ze strony rzdzcego obozu i jego mieszczaskiej opozycji, tylko krtkowzroczno i strach przed wasnym narodem pchny Pisudskiego i Becka do wsppracy z Niemcami. Zatajenie tej alternatywy jest gwn metod, przy pomocy ktrej reakcyjna szkoa historyczna usiuje obiektywnie usprawiedliwi sanacj, utrzyma stare urazy i kompleksy w zacofanej czci spoeczestwa. Obok tej politycznie reakcyjnej, a naukowo faszywej szkoy historiograficznej istnieje w Polsce przeciwstawna jej szkoa marksistowska. Nie zatajajmy wic tej alternatywy. Rzeczywicie Beck mg ulec presji, pj za namow Wielkiej Brytanii i Francji i zgodzi si na przemarsz Armii Czerwonej przez Polsk na Zachd. Byaby to jednak jego ostatnia decyzja i pewnie ostatnia decyzja w dziejach Polski. Dokonaaby si Jata, tylko e w roku 1939. onierz Armii Czerwonej nigdy bowiem nie cofa si z raz zajtego terytorium. Sowiety natychmiast po wkroczeniu do Polski rozbiyby nas od rodka, przed czym rzeczywicie nie moglibymy si obroni. Oparyby si przy tym oczywicie na swojej agenturze, czyli siatkach szpiegowsko-dywersyjnych dziaajcych pod kryptonimami KPZU, KPZB oraz niedobitkach siatki KPP. Doszoby do ludobjstwa Polakw, Katynia na gigantyczn skal. Polskie elity pewnie na czele z Jzefem Beckiem skoczyyby z kul w potylicy w masowych mogiach, a inne elementy kontrrewolucyjne na Koymie. Co zreszt na jedno by wyszo, bo rednia ycia w tych straszliwych obozach mierci nazywanych lodowym Auschwitz wynosia kilka miesicy. Resztwka Polski (po obciciu poowy jej terytorium pooonej za Lini Curzona) zostaaby za poddana brutalnej sowietyzacji i zamieniona w PRL. Polska Marszaka Pisudskiego uznawaa pobyt wojsk sowieckich w Polsce jako sprzymierzecw lub ich przemarsz za rzecz dla naszego pastwa najbardziej gron. Armia

sowiecka w Polsce miaaby na celu przeobraenie Polski w jedn z sowieckich republik pisa w przededniu drugiej wojny wiatowej Wadysaw Studnicki. Gdy dla pomocy militarnej armia rosyjsko-sowiecka zajmie prawy brzeg Wisy i nasze ziemie wschodnie, gdzie jest tyle pierwiastkw, na ktrych moe si oprze, wwczas jeeli nie przyczenie caej Polski do Rosji sowieckiej, to wszystkich ziem za Sanem i Bugiem stanie si wicej ni prawdopodobnym. Genera Sikorski, ktry w 1941 roku sam zawar pakt z Sowietami, kilka lat wczeniej pisa za: Jak wprzdy, tak i obecnie jest w grze wiatowa rewolucja, ktrej awangard oraz gwnym narzdziem bya i jest robotniczo-wociaska czerwona armia. Jak ongi, tak i dzi Rosja Sowiecka, w myl ycze Kominternu, miaa speni rol podstawy operacyjnej dla wielkiej ofensywy skierowanej przeciwko pastwom o ustroju buruazyjnym. Doktryna wojenna rzdu sowieckiego, ktra jest na wskro przesiknita teori przewrotu komunistycznego, odgrywa dominujc rol w planach czerwonego dowdztwa, ktre zamierza sparaliowa przy pomocy obcych partii komunistycznych si przeciwnika. Jej celem miaoby by oswobodzenie midzynarodowego proletariatu, a terenem operacyjnym cay wiat. Konsekwencje dobrowolnego wpuszczenia takiego gocia do domu byyby tak oczywiste, e nie ma chyba sensu si ju o tym rozpisywa. Na koniec zacytujmy tylko charakterystyczn scen, ktra rozegraa si w Belwederze na pocztku kwietnia 1935 roku, a wic na krtko przed mierci Jzefa Pisudskiego. Marszaek przyj tam brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Anthonyego Edena. Elegancki Anglik by bardzo niezadowolony, e Polska storpedowaa tak zwany Pakt Wschodni, czyli sojusz majcy na celu okieznanie Niemiec, w ktrym obok Polski miaby si znale midzy innymi Zwizek Sowiecki. Wanie z powodu prb wcignicia do tego ukadu bolszewikw, w obawie o sw niepodlego, Rzeczpospolita projekt w zdecydowanie odrzucia. Gdy Eden wspomnia, e spotka w Moskwie Stalina, Pisudski stwierdzi: Winszuj panu. Gdy widz jego portret, zdaje mi si, e widz rozbjnika. Obaj panowie zaczli si mia. O ile jednak w gosie Marszaka zabrzmiaa nuta niepokoju, o tyle Eden potraktowa te sowa po prostu jako dobry dowcip.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 10

Czy to by wypadao?
Adolf Hitler by jednym z najwikszych zbrodniarzy w dziejach wiata. Do dzi traktowany jest jako archetyp za, diabe w ludzkiej skrze. Kierowana przez niego III Rzesza dokonaa zbrodni na olbrzymi skal. Jej ofiar pady miliony ludzi, midzy innymi europejscy ydzi uduszeni w komorach gazowych. Nasuwa si wic pytanie, czy zawarcie sojuszu z takim partnerem nie skompromitowaoby Polski po wsze czasy? Tak wanie sdzi wikszo historykw i publicystw niezalenie od ich sympatii politycznych ktrzy pisali o podobnej moliwoci. Na przykad Tomasz ubieski, starajc si w 2009 roku odpowiedzie na pytanie, czy siedemdziesit lat wczeniej naleao bi si czy nie bi z III Rzesz, pisa: Przymierze z Hitlerem skoczyoby si dla Polski nie tylko klsk, ale i hab wspudziau w walce z ca cywilizacj europejsk, do ktrej Polacy przecie si poczuwali. w zwizek to, dziki Bogu, tylko perwersyjna, alternatywna fikcja historyczna. Powtrz jeszcze raz: ubieski to publicysta znany z niezwykle trzewej oceny powstania warszawskiego, ktry oceniajc ten zryw, odrzuca argumenty emocjonalne na rzecz trzewego mylenia i twardej logiki. Tym razem jednak siga wanie po emocje. Haba, perwersja takich sw w eseju ubieskiego 1939. Zaczo si we wrzeniu jest znacznie wicej. Pokazuje to, jak delikatnej i niezwykle draliwej materii dotykamy, rozwaajc moliwo sojuszu z Niemcami. Naturalnie przymierze z Hitlerem byoby bardzo nieprzyjemne. Trudne i wtpliwe moralnie. Tyle e omawiamy spraw, ktra ley w domenie polityki, a ta jak pisa Jerzy Giedroyc stanowi najbardziej niemoraln dziedzin ludzkiej aktywnoci. To, co teraz napisz, moe by dla wielu Polakw szokujce: zadaniem wadz pastwowych nie jest wcale obrona narodowego honoru, jak si zdawao Beckowi, wadze pastwowe nie maj te by nieskazitelnie czyste, prawe, cnotliwe i przyzwoite. Wadze pastwowe maj walczy o interes narodowy. Robi wszystko, by zapewni swojemu pastwu i swoim obywatelom bezpieczestwo. wietnie to rozumiej inne narody europejskie, zwaszcza Niemcy i Francuzi, a ju szczeglnie Brytyjczycy. Sabo rozumiej to Polacy. Jeszcze raz przytocz tu sowa Winstona Churchilla, ktre stay si mottem tej ksiki: Polacy maj wszelkie przymioty oprcz zmysu politycznego. To przecie brytyjscy dyplomaci najbardziej dziwili si Beckowi, gdy w 1939 roku przyj zoon przez nich ofert sojuszu i zdecydowa si na konfrontacj z III Rzesz. Otwarcie przyznawali, e oni nigdy nie zrobiliby czego tak lekkomylnego. Niech wic bdzie i tak, e sojusz z III Rzesz oznaczaby dla nas hab. Prosz wybaczy, ale zhabienie Polski przez pukownika Jzefa Becka i marszaka Edwarda migego-Rydza wydaje mi si do ma cen za uratowanie ojczyzny przed niszczcym sowiecko-niemieckim najazdem, olbrzymimi stratami w ludnoci, wymordowaniem elit, spustoszeniem kraju, utrat poowy terytorium i niepodlegoci na p wieku. Lepiej byo si zhabi, ni narazi nard i pastwo na to wszystko. Tak naprawd jednak wydaje si, e ta haba nie byaby wcale znowu tak olbrzymia, jak przedstawiaj to nasi patriotycznie poprawni myl, e to wymylone na potrzeby tej ksiki okrelenie dobrze oddaje istot postawy, o ktrej mowa historycy i publicyci. Przypomnijmy bowiem, e podczas drugiej wojny wiatowej Hitler wcale nie byo osamotniony. Sprzymierzyy

si z nim midzy innymi Wochy, Japonia, Wgry, Rumunia, Sowacja, Bugaria, Finlandia, Chorwacja i Francja. Hiszpania, Irlandia i Szwecja zachowyway za przez kilka lat yczliw wobec Rzeszy neutralno. W latach 19391941 aliantem Hitlera by za Zwizek Sowiecki. U boku Niemcw na froncie wschodnim bili si rwnie: otysze, Estoczycy, Ukraicy, Rosjanie, Gruzini, Azerowie, Kozacy, Turkmeni, Hiszpanie, Belgowie, Holendrzy, Norwegowie, Duczycy i przedstawiciele tuzina innych nacji. Do tego trzeba doda tak bardzo pogardzanych przez Polakw Czechw, ktrzy ustpili Hitlerowi, poddali si bez jednego wystrzau i spokojnie idc na do spore ustpstwa przetrwali ca wojn. Cz z tych pastw nie tylko sprzymierzya si z Hitlerem taktycznie, tak jak winna bya sprzymierzy si Polska, ale rwnie ideologicznie. I co? I nic. Jako wcale nie s zhabione po wsze czasy. Wcale nie s dzi pariasami spoecznoci midzynarodowej. Przeciwnie funkcjonuj w niej zupenie normalnie. Nale do ONZ, UNESCO, NATO, UE, Rady Europy i dziesitek innych szacownych organizacji. Nie s poddawane midzynarodowemu ostracyzmowi. Nie pac nikomu odszkodowa. Nikt im nie wypomina brudnego aliansu z Adolfem Hitlerem. Mao tego, coraz mniej wypomina si to nawet samym Niemcom. Jeeli za jaki nard rzeczywicie stawiany jest obecnie pod prgierzem za swoje rzekome winy z czasu drugiej wojny wiatowej, to s nim Polacy. Charakterystyczna jest opinia znawcy dyplomacji II Rzeczypospolitej Marka Kornata. Wedug niego, gdyby Polska staa u boku Trzeciej Rzeszy, to nard polski byby dzisiaj innym narodem, majcym inn psychologi, narodem z poczuciem winy, obcionym traumatycznym dowiadczeniem udziau w zej sprawie, ktre w naszych czasach w okresie rosncego znaczenia historii w yciu spoeczestw nie pozwalaoby spoglda we wasn przeszo z uczuciem susznej satysfakcji. Pojednanie polsko-rosyjskie dzisiaj, tak bardzo podane i zarazem tak trudne, byoby zapewne niemoliwe. Jak pastwo widz, historyk uderza w wysokie tony. Sporo w tym emocji, ale znacznie mniej sensu. Naprawd trudno zrozumie, dlaczego bardziej traumatyczne dla narodu miaoby by to, e na kilka lat zawar sojusz z nieprzyjemnym partnerem, ni to, e na jego ziemi dwaj okupanci niezwykle brutalnie zamordowali kilka milionw ludzi, w tym wiele kobiet i dzieci, a setki tysicy deportowali. Spojrze we wasn przeszo z uczuciem susznej satysfakcji? Ja z tego powodu adnej satysfakcji nie czuj. Najciekawszy jest jednak ostatni passus. Ot wedug profesora Kornata, gdybymy poszli z Hitlerem na Sowiety, to niemoliwe byoby dzi pojednanie polsko-rosyjskie. No c, wyglda na to, e yjemy w innych rzeczywistociach. Wedle mojej wiedzy, cho przez ca wojn dzielnie pralimy si z Niemcami, a po 1941 roku kolaborowalimy z Sowietami, nasze obecne stosunki z Rosjanami s wrcz katastrofalne. Natomiast relacje midzy Moskw i Berlinem kwitn, a pojednanie rosyjsko-niemieckie ju dawno si dokonao. Chyba wic jednak nie od postawy z czasu drugiej wojny wiatowej to zaley. Argumenty o kompromitacji, jak miaby by dla Rzeczypospolitej alians z III Rzesz, s cakowicie oderwane od historycznej rzeczywistoci. S raczej efektem emocji ni spokojnej analizy i namysu. Sprawia to niestety wraenie, e wysuwajcy je ludzie wierz w obowizujc na Zachodzie infantyln wizj drugiej wojny wiatowej, wedug ktrej konflikt ten by starciem dobra ze zem. Dobro miay reprezentowa demokracje zachodnie i ich sojusznicy, a zo Niemcy i ich sojusznicy. Pozwol wic sobie niemiao zapyta a czy przypadkiem w tej wojnie udziau nie bra Zwizek Sowiecki? Mowa o reimie o wiele bardziej totalitarnym i ludobjczym ni III Rzesza. Reimie kierowanym przez Jzefa Stalina, masowego morderc, ktry dla Hitlera by niedocigym mistrzem. Wanie z tym reimem bez mrugnicia oka zwizay si sojuszem zachodnie spoeczestwa demokratyczne: Brytyjczycy, Amerykanie, Wolni Francuzi,

Kanadyjczycy, Nowozelandczycy, Australijczycy, Norwegowie, a take Jugosowianie, Chiczycy, narody Ameryki Poudniowej itd. I jako mieszkacy tych krajw nie maj adnego problemu z tym, e cytujc Marka Kornata brali udzia w zej sprawie. Mimo aliansu ze Stalinem spogldaj rwnie we wasn przeszo z uczuciem susznej satysfakcji. Gdyby kto prbowa dzi powiedzie w Londynie czy w Waszyngtonie, e sojusz ze Stalinem by niemoralny i splami honor obu narodw po wsze czasy, uznano by go za szaleca. Oczywicie bolszewizm by paskudny, usyszaby, ale trzeba byo si z nim zwiza, aby wygra drug wojn wiatow i pokona Hitlera. Taki sam pogld mam w sprawie naszych tragicznych wyborw w roku 1939. Tylko odwrotny. Oczywicie, e hitleryzm by paskudny, ale naleao si z nim zwiza, aby wygra drug wojn wiatow i unikn politycznej katastrofy oraz hekatomby naszych obywateli. Ostatni wielki wiatowy konflikt by konfliktem brudnych aliansw. W sytuacji, w ktrej Hitler i Stalin stanli po przeciwnych stronach barykady, adne pastwo biorce udzia w dziaaniach wojennych nie mogo pozosta czyste. Kade musiaoby si zwiza z ktrym z ludobjczych reimw. I tu docieramy do najbardziej draliwej sprawy. Rwnie Polska, ktra przez ca wojn walczya w koalicji antyniemieckiej, nie zachowaa cnoty. My take od podpisania 30 lipca 1941 roku ukadu SikorskiMajski a do 26 kwietnia 1943 roku, kiedy to Sowiety zerway stosunki dyplomatyczne z rzdem polskim w Londynie bylimy sojusznikiem Stalina. Zreszt rwnie po kwietniu 1943 roku wspdziaalimy z tym totalitarnym pastwem. Przykadem moe by choby obdna Operacja Burza. Olbrzymie emocje, jakie wywouje dzi w Polsce stwierdzenie, e w 1939 roku trzeba byo si sprzymierzy z Hitlerem, wypywaj przede wszystkim z pamici o zbrodniach, jakich pniej dokona on na Polakach. Syszc takie zdanie, Polakowi natychmiast przed oczyma staj Auschwitz i Palmiry, apanki na ulicach Warszawy i pacyfikacje zamojskich wsi. Podejcie takie jest cakowicie zrozumiae, ale wystarczy odrzuci emocje i chwil si nad tym zastanowi, aby zrozumie, e nie ma najmniejszego sensu. Mowa przecie bowiem o zawarciu sojuszu z Hitlerem w roku 1939, czyli jeszcze zanim ten czowiek wyrzdzi Polakom jakkolwiek krzywd. Pisa ju o tym w szkicu Wrzesie 1939. Rozwaania alternatywne Grzegorz Grski: Mimo i spogldanie na Hitlera jest w gwnej mierze determinowane przez jego pniejsze zachowania i poczynania, przyjcie takiego punktu widzenia dla jego dziaa w interesujcym nas okresie po prostu wypacza rzeczywisto, determinujc widzenie kadej jego inicjatywy wobec Polski przez pryzmat pniejszej polskiej hekatomby. My dzi wiemy, e Hitler zabi kilka milionw obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. Ale Jzef Beck i jego wsppracownicy, ktrzy rozwaali zoon nam przez Fhrera ofert sojuszu, tego wiedzie nie mogli. Ponadto, wanie sprzymierzajc si z nim, a wic nie przechodzc do obozu jego wrogw, mogli spowodowa, e do niemieckich zbrodni na Polakach dokonanych midzy wrzeniem 1939 a majem 1945 roku by nie doszo. Kim zreszt by Adolf Hitler wiosn 1939 roku, gdy mia si sta polskim sojusznikiem? Masowym morderc, podpalaczem wiata i jak to si teraz modnie mwi architektem Holokaustu? Ot nie, by on europejskim przywdc, z ktrym spotykali si i utrzymywali zwyke kontakty wszyscy pozostali liderzy kontynentu oprcz Jzefa Stalina. Zaledwie kilka miesicy wczeniej, we wrzeniu 1938 roku, na wielkiej dyplomatycznej konferencji obradowali z nim premier Wielkiej Brytanii Neville Chamberlain, premier Francji douard Daladier oraz przywdca Woch Benito Mussolini. Hitler oczywicie ju wwczas wydawa si paskudnym typem. Swoich przeciwnikw politycznych zamyka za kratami, kaza wyeliminowa przywdcw konkurencyjnej frakcji w NSDAP (swoj drog nie ma co po nich paka, bo byli to tacy sami bandyci jak Hitler i a strach pomyle, co by wyrabiali, gdyby doyli wojny), no i oczywicie by okropnym antysemit.

Jego bojwkarze tukli szyby w ydowskich sklepach, niekiedy bili ydw na ulicach. Wszystko to nie przekraczao jednak obowizujcych wwczas w Europie norm. Ofiary hitleryzmu liczono wwczas na tysice, jeeli nie na setki. Pozwlmy sobie zreszt na szczero. W latach trzydziestych antysemityzm Hitlera nie przysparza mu szczeglnej niechci Polakw. Zwaszcza e do nich odnosi si on nader poprawnie, wrcz przyjanie. Szerzej napisz o tym w kolejnych rozdziaach, na razie stwierdz tylko, e by najbardziej przychylnym Rzeczypospolitej przywdc powojennych Niemiec. Powtrz jeszcze raz zwolennicy tezy, e zawarcie sojuszu z Niemcami wiosn 1939 roku byoby kolaboracj ze zbrodniarzem, ktry wymordowa kilka milionw Polakw, wydaj si nie zauwaa, e byoby odwrotnie. Dziki takiej decyzji byyby spore szanse na to, aby w zbrodniarz tych milionw Polakw nie wymordowa. To chyba zasadnicza rnica. Alians z Hitlerem nie byby wic maestwem z mioci, lecz z rozsdku. Nie byby to sojusz zawierany z umiechem, ale z zacinitymi zbami. Moje pokolenie patrzy na wydarzenia sprzed wojny z perspektywy 1941 czy 1943 roku mwi profesor Pawe Wieczorkiewicz. Z perspektywy okrutnej polityki niemieckiej uprawianej pniej w Polsce. Wydaje si rzecz nie do pomylenia, e moglimy si sta sojusznikami Trzeciej Rzeszy. Naley jednak pamita, e wwczas nie wydawaa si ona adnemu europejskiemu politykowi taka okropna. Z Hitlerem, na politycznych salonach, rozmawiali wtedy wszyscy przywdcy, nawet ci o proweniencji lewicowej. Nie byo wwczas mowy o niemieckich zbrodniach na wiksz skal, w przeciwiestwie do masowego ludobjstwa w Zwizku Sowieckim. Adolf Hitler zbrodnicz twarz pokaza dopiero we wrzeniu 1939 roku, po wybuchu drugiej wojny wiatowej, wtedy te przystpi do antypolskich represji. P roku wczeniej Jzef Beck i Edward migy-Rydz, odrzucajc ofert III Rzeszy, nie wystpili wic jak chc ich obecni apologeci w obronie humanitarnych wartoci czy europejskiej cywilizacji, nie odrzucili te kuszenia diaba. Diabe ten mia si bowiem dopiero ukaza. Beck po prostu odrzuci zwyk ofert wojennego aliansu. To dzi jego obrocy post factum argumentuj, e nasz minister wola powici pastwo, ni zawrze kompromitujcy sojusz z masowym morderc i najwikszym tyranem Europy. Beck mia tymczasem do wyboru przystpi do wojny wiatowej albo w aliansie z Niemcami, albo z Wielk Brytani i z Francj. Zastanowi si nad spraw i zdecydowa si na to drugie. Zrobi to jednak nie ze wzgldw moralnych jak twierdz jego apologeci ale politycznych. Po prostu le oceni sytuacj. Mao tego, Beck Fhrera ceni. Dopki Hitler nie nawali, wszystko bdzie w porzdku powiedzia swojemu sekretarzowi Pawowi Starzeskiemu latem 1937 roku. I pogldu tego nasz minister spraw zagranicznych nie zmieni niemal do koca. Niemal do wrzenia 1939 roku wierzy, e Hitler to rozsdny, nastawiony przyjanie wobec Polski polityk, a pogorszenie stosunkw z Berlinem jest sprawk nastawionego antypolsko Ribbentropa. 27 maja 1939 roku Beck rozmawia o ochodzeniu polsko-niemieckim z wysokim komisarzem Ligi Narodw w Wolnym Miecie Gdasku Carlem Jakobem Burckhardtem. Poprosi go, aby wystara si o audiencj u Hitlera i osobicie mu powtrzy, co Beck mia mu do powiedzenia. Powodem mia by jak zapisa szwajcarski dyplomata brak zaufania do p. von Ribbentropa. Jestem przekonany, e gdyby pan von Ribbentrop uczciwie poinformowa kanclerza Niemiec o tym, co ja mu powiedziaem, mona by byo nie dopuci do dzisiejszej sytuacji. Wysunem propozycje, ktre mogyby ustawi pniejsze rokowania. Ale on nie sucha tego, co si do niego mwi, i referuje spraw tendencyjnie. [Podczas spotkania z Hitlerem] w Obersalzbergu byo wprost przeciwnie, wszystko byo dokadnie sprecyzowane mwi polski minister spraw zagranicznych.

Mam teraz dla pastwa pewne wiczenie, ktre do dobrze ukae, jak nierozsdnie i emocjonalnie Polacy traktuj drug wojn wiatow. I jak nierwno w naszym kraju traktowane s oba zbrodnicze totalitaryzmy. Sprbujcie powiedzie komu, e w 1939 roku Rzeczpospolita powinna bya zawrze pakt z Hitlerem. Gdy usyszycie pastwo odpowied, zapytajcie t sam osob, jak ocenia pakt SikorskiMajski z lipca 1941 roku. Zakadam, e rozmowa ta bdzie przebiegaa mniej wicej tak: Trzeba byo w 1939 roku i z Hitlerem na Zwizek Sowiecki. Co za bzdura, sprzymierzy si ze zbrodniarzem, ktry mia na rkach krew tylu osb! Polski nard nigdy by nie zrobi czego takiego! To by uwaczao naszej dumie narodowej. A co pan sdzisz o pakcie polsko-sowieckim z 1941 roku? Jak to co? C za pytanie? Bardzo mdra decyzja naszego ma stanu, generaa Sikorskiego. Powiem to wic jeszcze raz. Podpisujc w 1939 roku pakt z Hitlerem, Beck sprzymierzyby si z czowiekiem, ktry nie dopuci si adnej zbrodni na Polakach ani adnej wikszej zbrodni w ogle. By rwnie przywdc przyjanie nastawionym do Rzeczypospolitej. Spjrzmy za z grubsza na bilans Zwizku Sowieckiego 30 lipca 1941 roku, gdy genera Sikorski skada podpis pod przymierzem z Jzefem Stalinem. 1917 rok krwawy pucz. 19171921 komunizm wojenny, straszliwy terror wojny domowej, eksterminacja milionw ludzi obcych klasowo, w tym wielu Polakw. 19191921 najazd na Polsk, podczas ktrego armia bolszewicka dokonuje zbrodni wojennych na wielk skal. Polscy cywile s mordowani, a kobiety gwacone. 19211930 dorzynanie ostatnich wrogw ludu, powstaje Archipelag GUag, najwiksza sie obozw koncentracyjnych na wiecie. Trafiaj do nich tysice Polakw. 19301933 ludobjcza kolektywizacja. Wielki Gd na Ukrainie. Kilka milionw trupw. Wrd nich take tamtejsi Polacy. 19321939 ludobjcza industrializacja. 1937 wielka czystka. Terror siga zenitu. Eksterminacja setek tysicy ludzi. Miliony trafiaj do agrw. 1937 operacja polska NKWD. Ponad 100 tysicy sowieckich Polakw zostaje zamordowanych. Kolejne tysice trafiaj na stepy Kazachstanu. 19211939 w Polsce dziaaj sowieckie bandy dywersyjne, czerwoni terroryci i agenturalne siatki przestpcze opacane przez Moskw i dce do zniszczenia pastwa polskiego (Komunistyczna Partia Polski, Komunistyczna Partia Zachodniej Ukrainy, Komunistyczna Partia Zachodniej Biaorusi). 1939 Zwizek Sowiecki atakuje Polsk i bierze pod okupacj poow jej terytorium. Podczas napaci NKWD i Armia Czerwona dokonuj licznych zbrodni wojennych. 19391941 trwaj mordy na Polakach. Setki tysicy w bydlcych wagonach jad na Syberi. Jak wynika z dokumentw, przebywajcy w Londynie Sikorski jest przekonany, e ofiar deportacji pada co najmniej 1,5 miliona Polakw. 1940 22 tysice przedstawicieli polskich elit zostaje rozstrzelanych w ramach zbrodni katyskiej. O tym, ze wzgldu na tajemnic, w jakiej odbywa si ten mord, Sikorski akurat nie wie. 1941 gdy Wehrmacht wkracza do Zwizku Sowieckiego, w strefie przygranicznej enkawudzici masakruj winiw politycznych, ktrych nie zdyli ewakuowa. Ginie co najmniej 20 tysicy ludzi. Spora cz z nich to Polacy. O tym Sikorski wie z niemieckiej prasy, ktra szeroko si o tym rozpisuje.

Jak wida, troch si tego przez te dwadziecia cztery lata panowania komunizmu uzbierao. W sumie dziesitki milionw ofiar miertelnych i dziesitki milionw represjonowanych. Wszystko to wyjtkowo ostro dotyka nard Polski. Wedug oblicze organizacji Memoria w drugiej poowie lat trzydziestych Polacy byli procentowo najbardziej represjonowan grup narodowociow w caym Zwizku Sowieckim. Mimo to 30 lipca 1941 roku genera Wadysaw Sikorski podpisa pakt ze Zwizkiem Sowieckim, aby razem bi si z Niemcami. Na jego mocy oba pastwa stay si sojusznikami, u boku Armii Czerwonej zaczy si tworzy jednostki armii generaa Wadysawa Andersa, ktry zosta w tym celu wypuszczony z ubianki, gdzie od 1939 roku by drczony przez enkawudzistw. Przepraszam bardzo, ale jeeli to nie jest zhabienie narodu, jeeli to nie jest pakt z ohydnym ludobjc, to ju doprawdy nie wiem, co nim jest. Mimo to, gdy kto dzi mwi, e Sikorski popeni bd, wic si z Sowietami, wszyscy tylko pukaj si w czoo. Podobnie byo zreszt i w roku 1941. Genera Kazimierz Sosnkowski, ktry sprzeciwia si temu ukadowi, zosta uznany za prawicowego oszooma i furiata. Naprawd nie mog zrozumie, dlaczego pakt z autorytarn dyktatur, jakich w wczesnej Europie byo wiele, zawarty w 1939 roku, miaby by bardziej niemoralny ni zawarcie dwa lata pniej przymierza z najbardziej krwawym i ludobjczym systemem, jaki zna wczesny wiat. Mimo to wikszo Polakw, wychowanych na naszej historycznie poprawnej literaturze, odpowie bez wahania: pakt ze Stalinem cacy, pakt z Hitlerem be; genera Sikorski dogadujcy si ze Stalinem cacy, Beck dogadujcy si z Hitlerem be. To naprawd bardzo dziecinne podejcie. Chyba e uzna, jak do dzi uwaa wielu mieszkacw Zachodu, e Hitler by diabem wcielonym, a Stalin miujcym pokj demokratycznym przywdc, ktry pomg tego diaba okiezna. Gdy spytacie pastwo, dlaczego z Hitlerem nie wypadao si dogada, a ze Stalinem ju tak, nie usyszycie adnych logicznych argumentw. Co najwyej troch andronw i pustych frazesw. Albo stwierdzenie, e Sikorski dobrze zrobi, dogadujc si z Sowietami, bo przecie dziki temu udao si wydosta z nieludzkiej ziemi Polakw zesanych tam w latach 19391941. Najwaniejszy powd, dla ktrego mwimy dzi, e sojusz z Hitlerem byby dla nas korzystny, jest jednak wanie taki sam. Podpisujc pakt z Ribbentropem, Beck uratowaby Polakw przed niemieckimi represjami. I to nie 120 tysicy, bo tylu ludzi wyszo z Andersem z nieludzkiej ziemi, ale kilka milionw. Spjrzmy zreszt na cao dokona obu dyktatorw. Cho Adolf Hitler w latach 19391945 robi wszystko, eby w skali mordw dorwna swoim mistrzom z Kremla, nie udao mu si nawet do tego zbliy. Zamordowa pewnie z kilkanacie milionw cywilw, podczas gdy Lenin, Stalin i spka co najmniej pidziesit. Polacy a take Brytyjczycy i Amerykanie sprzymierzyli si wic ze znacznie wikszym ludobjc ni Hitler i do dzi niemal nikt nie uwaa tego za nic zdronego. Wynika to po prostu z tego, e histori pisz zwycizcy. Nie przypadkiem to wanie narodowy socjalizm zosta na zachodzie Europy przy sporej pomocy sowieckich agentw i prosowieckich intelektualistw wykreowany na zo jedyne i absolutne. Zbrodnie komunistyczne za do niedawna byy negowane, a dzi, gdy wyszy na jaw potwierdzajce je dokumenty czerwonego reimu pomniejszane bd usprawiedliwiane. Sytuacja taka bya i jest wygodna dla obu stron. Anglosasw, ktrzy w ten sposb mogli moralnie usprawiedliwi swj alians ze Stalinem, i oczywicie dla bolszewikw, dzi natomiast dla wywodzcego si z tej formacji obozu rzdzcego Rosj. Problem polega na tym, e to nieprawda. Ofiary narodowego socjalizmu i komunizmu zasuguj na tak sam pami i szacunek. Udawanie teraz, e nasz sojusz ze Stalinem by czym mniej kompromitujcym, ni byby sojusz z Hitlerem, jest wic po prostu niepowane.

Jeeli dwa razy dwa uzna za formu bezsporn mwi jeden z bohaterw Nie trzeba gono mwi Jzefa Mackiewicza to formua, w ktrej stanicie po stronie jednego mordercy przeciwko drugiemu mordercy jest hab, a stanicie po stronie drugiego mordercy przeciwko pierwszemu mordercy jest chwalebn zasug wobec ojczyzny, wiata i demokracji wydaje mi si co najmniej sporn. Argument, jaki czsto mona usysze na usprawiedliwienie brudnego aliansu aliantw ze Zwizkiem Sowieckim, brzmi mniej wicej tak: do pokonania szatana naleao uy diaba. Odpowiem wic: dlaczego nie odwrotnie? Dlaczego do pokonania diaba Polacy w 1939 roku mieliby nie uy szatana? Szczeglnie e wbrew naszemu mniemaniu polski wkad w rozbicie III Rzeszy nie by wcale decydujcy. Poradzono by sobie i bez nas. Hitler i tak by skazany na porak w konfrontacji ze znacznie od niego gospodarczo potniejszymi mocarstwami Zachodu. Nasza pomoc udzielona Niemcom w walce ze Zwizkiem Sowieckim moga za okaza si decydujca. Rozbijajc czerwone imperium, przynajmniej wyrzdzilibymy olbrzymi przysug ludzkoci. Zdawienie systemu komunistycznego w Rosji w roku 1941 a nie w 1991 oszczdzioby ludzkoci olbrzymich cierpie. Nie byoby sowieckich represji po 1945 roku, nie byoby pewnie czerwonych Chin, Kambody, Wietnamu i Korei. Nie byoby te Fidela Castro i innych komunistycznych zbrodniarzy z Ameryki rodkowej i Poudniowej. Patrzylibymy dzi na komunizm jak na chor ludobjcz ideologi, ktra narodzia si w Rosji w 1917 roku i cae szczcie po wierci wieku w tej samej Rosji skonaa. Czyli tak jak patrzymy dzi na narodowy socjalizm AutorzyCzarnej ksigi komunizmu szacuj, a s to szacunki wyjtkowo ostrone, e komunici na caym wiecie zamordowali 100 milionw ludzi. Gdyby Jzef Beck w 1939 roku podj inn decyzj i wskutek tego dwa lata pniej centrala wiatowego komunizmu przestaaby istnie, wikszo z tych ludzi nie zostaaby zgadzona. A e rozbilibymy komunistycznego potwora w sojuszu z innym zbrodniczym reimem? No c, tym, ktrzy krciliby nosem, zawsze moglibymy powiedzie, e aby pokona diaba, trzeba byo sprzymierzy si z szatanem. W Na rozdroach historii Andrzej Wielowieyski pisa: Nie tskni za romantycznomesjanistycznymi wizjami losw narodu. Musz jednak przyzna, e Sowackiego wizja Polski jako Winkelrieda narodw rzeczywicie si zrealizowaa. Tak jak w legendarny bohater szwajcarski, ktry skierowa na siebie nieprzyjacielskie kopie, tworzc wyom w szeregach wrogw, tak i Polska w 1939 roku przyja na siebie uderzenie, ktrego moga unikn i uratowaa przez to nasz cywilizacj. Niestety w tym wypadku nie mog si zgodzi z Wielowieyskim. Najsmutniejsze w tej caej historii jest bowiem to, e Beck, odrzucajc ofert zoon mu przez Niemcy, wcale nie uratowa zachodniej cywilizacji. Ta by sobie z Hitlerem i tak poradzia. Beck uratowa w ten sposb Zwizek Sowiecki. Najstraszniejszy i najbardziej ludobjczy z reimw, jaki zna wczesny wiat. Reim, ktry w dodatku by miertelnym wrogiem Rzeczypospolitej i odwdziczy si jej za t przysug icie szatasko. To jeden z ponurych paradoksw naszej nieszczsnej historii.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 11

Polowe synagogi na froncie wschodnim


Kiedy odwiedziem w domu jednego z najlepszych polskich historykw emigracyjnych zajmujcych si drug wojn wiatow. Sam by on zreszt jej uczestnikiem, bi si przeciwko Niemcom w szeregach armii Wadysawa Andersa. Przy stole wywizaa si rozmowa na temat moliwoci polsko-niemieckiego aliansu. Wie, pan powiedzia ja te od pewnego czasu, analizujc nieszczcia, ktre na nas spady, zaczynam przychyla si do zdania, e naleao i z Hitlerem. Jest tylko jedno ale. ydzi ydzi, ktrych przed wojn na terenie Rzeczypospolitej mieszkao grubo ponad trzy miliony, byli grup polskich obywateli, na ktr podczas drugiej wojny wiatowej spady najstraszniejsze i najbardziej bestialskie przeladowania. Po pokonaniu Polski Niemcy na jej okupowanych terytoriach zrealizowali icie szataski plan ostatecznego rozwizania kwestii ydowskiej. Ocenia si, e samych tylko polskich ydw zgino okoo trzech milionw. Rozwaajc moliwo przyjcia oferty Adolfa Hitlera i doczenia przez Warszaw do osi BerlinTokioRzym, nie mona pomin tej sprawy. Pojawia si bowiem niebezpieczestwo, e Polacy zostaliby przez swojego sojusznika uwikani w Holokaust. Rzd w Warszawie mgby by zmuszony do wydania Niemcom swoich ydw. Wiksz lub mniejsz presj w tej sprawie Berlin wywiera bowiem na wszystkie sprzymierzone z Rzesz kraje. Co zrobiliby w takiej sytuacji Polacy? Badacze zblieni do krgu Jana Tomasza Grossa zapewne przychyliliby si do opinii, e ochoczo wydalibymy naszych ydowskich wspobywateli. A by moe nawet sami bymy ich wymordowali, eby oszczdzi zachodu Niemcom. Historycy z tak zwanej szkoy patriotycznej zapewne odpowiedzieliby przeciwnie: Polacy dzielnie broniliby swoich ydw, nawet ryzykujc powane pogorszenie stosunkw z niemieckim sojusznikiem. Pierwsi wskazuj na rozpowszechniony w przedwojennej Polsce antysemityzm i narastajc fascynacj totalizmem. Obawy te moe potwierdza odbyta na krtko przed polsko-niemieckim zerwaniem rozmowa Jzefa Lipskiego, polskiego ambasadora w Berlinie, z Hitlerem. Polski dyplomata powiedzia wwczas, e jeli Fhrer pomoe Rzeczypospolitej rozwiza problem ydowski Polacy w dowd wdzicznoci wybuduj mu pikny pomnik na centralnym placu w Warszawie. Wszystkie te argumenty naley oczywicie wzi pod uwag, jednak od podobnych deklaracji i polskiego antysemityzmu gwnie gospodarczego, a nie rasowego do mordowania ludzi droga jeszcze daleka. Ambasador Lipski, wypowiadajc te, przyzna naley, e w wietle wydarze, ktre miay nastpi podczas drugiej wojny wiatowej, fatalne sowa, nie mia za oczywicie na myli rozpalenia piecw krematoryjnych. Chodzio o popularny wwczas w Niemczech i w Polsce, a przede wszystkim w koach syjonistycznych, projekt masowej emigracji do Palestyny. Trafniejsza wydaje si teza, e przyjcie oferty Hitlera i przystpienie przez Polsk do paktu antykominternowskiego znacznie ulyoby losowi polskich ydw w porwnaniu z tym, co ich spotkao w rzeczywistoci. Prawdopodobnie nawet duej czci z nich uratowaoby to ycie. Tutaj znw odwoam si do moich rozmw tym razem z dwoma izraelskimi historykami. Pierwszy z nich to Israel Gutman, szacowny profesor Yad Vashem, byy wizie Auschwitz i kilku innych obozw. Rozmawialimy o pojawiajcym si nagminnie w zachodniej prasie krzywdzcym Polsk okreleniu polski obz mierci. Gutman wylicza powody, dla ktrych

Niemcy zbudowali Auschwitz i inne orodki masowej eksterminacji wanie na terenie okupowanej Polski: Prosz zwrci uwag, e to wanie tu mogli zrobi to zupenie bezkarnie. W Polsce nie byo adnego miejscowego rzdu i lokalnej administracji, adnych niezalenych od Niemcw instytucji, ktre mogyby patrze im na rce. Polska znajdowaa si pod totaln okupacj i Hitler mg robi na jej terenie co mu si ywnie podobao. By panem absolutnym sytuacji powiedzia historyk. Drugi z badaczy, z ktrym rozmawiaem, to wybitny znawca historii militarnej XX wieku, profesor Martin van Creveld. Wysucha on wszystkiego, co miaem do powiedzenia o Becku. Gdy wyraziem obaw o los ydw, gdyby doszo do zawarcia polsko-niemieckiego aliansu, powiedzia krtko: Paradoks historii polega na tym, e ydzi mieli o wiele wiksze szanse na przeycie w krajach sprzymierzonych z Niemcami ni w krajach, ktre z Niemcami walczyy i dostay si pod ich okupacj. Wyobramy sobie, e Polska w 1939 roku staje si sojusznikiem III Rzeszy. Oba kraje w cisej wsppracy szykuj si do wojny ze Zwizkiem Sowieckim, a nastpnie atakuj wschodniego ssiada. Polska ze swoj du armi, sporym potencjaem i strategicznym pooeniem staje si najwaniejszym sprzymierzecem Hitlera w Europie, w caej konstelacji pastw Osi ustpujcym si tylko Japonii. Czy mona sobie wyobrazi, e granic polsko-niemieck przekracza nagle kompania SS, wsiada do pocigu, wysiada przy miecie Owicim i zaczyna ogradza drutami kolczastymi stare austro-wgierskie koszary? A nastpnie esesmani rzucaj si z broni na przechodniw i spdzaj do barakw tych obywateli sojuszniczego pastwa, ktrych na oko uznaj za nieczystych rasowo? To oczywicie absurd. Esesmanw tych natychmiast wystrzelaliby onierze z najbliszego garnizonu Wojska Polskiego, a Ribbentrop musiaby si gsto tumaczy i przeprasza za incydent. Jedno jest wic pewne na polskiej ziemi nie mogyby powsta niemieckie obozy zagady. Nie byoby Majdanka, Auschwitz, Sobiboru, Chemna nad Nerem, Treblinki i Beca. aden plan masowej eksterminacji polskich ydw na polskiej ziemi nie mgby si odby bez penej logistycznej wsppracy polskich wadz. Aby dokona zbrodni na tak skal, naley przecie dysponowa siami policyjnymi, rodkami transportu oraz przede wszystkim dokumentacj, bo trzeba przecie tych ydw jako zidentyfikowa. Pomys wic, e rzd niezbyt lotnego, ale w gruncie rzeczy poczciwego Sawoja Skadkowskiego mgby do spki z Niemcami wymordowa swoich ydw, jest po prostu chory i wrcz obraliwy dla Polski i Polakw. By moe w latach trzydziestych w Polsce za ydami nie przepadano niestety rys antysemicki pojawia si nie tylko w obozie endeckim, ale rwnie w sanacyjnym ale przypuszczenie, e nagle zaczlibymy wyrzyna wasnych obywateli pochodzenia ydowskiego, jest po prostu niegodne. Przecie gdyby Polacy ywili takie krwioercze zamiary, nie potrzebowaliby do tego adnych Niemcw. Rzeczpospolita bya midzy 1918 a 1939 rokiem pastwem niepodlegym. Los 3,5 miliona ydw zamieszkujcych nasze terytorium by wwczas w rkach polskich wadz. adnym ydom jednak te wadze powanej krzywdy nie wyrzdziy. Gdyby Polska zawara z Niemcami sojusz, Berlin staraby si wic co najwyej nakoni Polakw do wprowadzenia na swoim terenie antyydowskiego ustawodawstwa. A z czasem, gdyby wojna trwaa duej i Hitler zaczby wprowadza w ycie straszliwy program Holokaustu, Berlin pewnie jak ju wspomniaem domagaby si wydania mu polskich ydw. Czyli stawiaby te same postulaty, ktre rzeczywicie stawia swoim sojusznikom podczas drugiej wojny wiatowej. Z reguy dania te byy odrzucane. I to przez pastwa znacznie sabsze ni Polska, ktre w systemie sojuszy Osi odgryway rol wrcz marginaln. Mao tego, opr taki Niemcy

napotykali nawet w krajach, ktre przed wojn byy nastawione znacznie bardziej antysemicko ni Rzeczpospolita. Niemcy jednak nie wywoywali z tego powodu wojen, uznajc, e kwestia ydowska jest mniej wana ni utrzymanie przy sobie nielicznych sojusznikw. Wemy na przykad Wgry. Ju pod koniec roku 1938 i na pocztku 1939 konserwatywny regent Mikls Horthy wprowadzi na terenie swojego kraju ustawodawstwo antyydowskie. Ograniczono liczb ydw w wolnych zawodach, zabroniono przedsibiorcom zatrudnia zbyt wiele osb tej narodowoci. Wielu z nich odebrano prawo gosu w wyborach. Wreszcie, w 1941 roku pod presj Niemcw wprowadzono ju wyjtkowo surowe obostrzenia. Wgrzy nie mogli zawiera zwizkw maeskich z ydami, dochodzio do spontanicznych antyydowskich wystpie i aktw przemocy. Okoo 800 tysicy obywateli wgierskich narodowoci ydowskiej stao si obywatelami drugiej kategorii. Wielu z nich zapdzono do przymusowych brygad robotniczych, w ktrych musieli wykonywa cikie prace. Take na zapleczu armii na froncie wschodnim. Zarazem jednak zarwno admira Horthy, jak i premier Mikls Kllay stanowczo sprzeciwiali si niemieckiej presji w sprawie wydania im wgierskich ydw i wysaniu ich do Auschwitz. Wgrzy mogli za ydami nie przepada, ale nigdy nie zgodziliby si na ich fizyczn eksterminacj. Horthy pisa we wspomnieniach, e gdy doszy do niego wieci o tym, co Niemcy wyrabiaj w obozach zagady, by przeraony i uzna to za barbarzystwo. Zachowa si rwnie protok z rozmowy Horthyego z Hitlerem, w ktrym wgierski przywdca jasno daje wyraz swojej dezaprobacie wobec brutalnej antyydowskiej polityki Niemiec. Udawao mu si opiera naciskom Niemcw niemal ca wojn, a do 19 marca 1944 roku. Tego dnia Niemcy, ktrzy dowiedzieli si o potajemnych pokojowych pertraktacjach admiraa z aliantami zachodnimi, wkroczyli do Budapesztu i dokonali zamachu stanu. Osadzony przez nich nowy gabinet by znacznie bardziej proniemiecki i o wiele chtniej spenia dania potnego sojusznika. Dopiero po puczu a wic niemal pod sam koniec dziaa wojennych Niemcy mogli zacz wysya transporty z wgierskimi ydami do Auschwitz. Operacj t zorganizowa Adolf Eichmann. Latem 1944 roku, gdy sytuacja na froncie zacza by dla Niemcw wrcz dramatyczna, Horthy doprowadzi do dymisji proniemieckiego rzdu i wstrzymania deportacji ydw. W efekcie udao si uratowa okoo 250 tysicy z nich. Kolejny przykad Bugaria. W latach 19411944 kraj ten walczy po stronie pastw Osi. Podobnie jak Wgry, wprowadzi na swoim terytorium ustawy rasowe, ktre szykanoway ydowskich obywateli. Ograniczay im dostp do stanowisk, wprowadzay numerus clausus na uczelniach, a nawet zabraniay mieszanych maestw. Wadze Bugarii wyday rwnie Niemcom kilkanacie tysicy ydw z okupowanych przez siebie czci Macedonii i Tracji. Z drugiej strony jednak, pomimo usilnych naciskw Heinricha Himmlera, Sofia nie zgodzia si na deportacj ydw z bugarskim obywatelstwem. Zdecydowanie sprzeciwiali si temu tamtejsi intelektualici, przywdcy partii politycznych, Cerkiew oraz opinia publiczna. W efekcie do koca wojny 50 tysicom bugarskich ydw nie staa si wiksza krzywda. Dopiero po 1948 roku i powstaniu Izraela ludzie ci wyjechali na Bliski Wschd. Latem 2011 roku doceni to premier Izraela Benjamin Netanjahu, ktry przyby z wizyt do Sofii. Bugarzy, chocia byli sojusznikami Hitlera, spisali si najlepiej podczas Holokaustu ogosi izraelski przywdca. Wasz kraj jest niedoceniany. To jedna z najwspanialszych, jeeli nie najwspanialsza taka historia. Najwspanialsza pod wzgldem tego, ile osb brao w tym przedsiwziciu udzia, ile osb si sprzeciwio Niemcom. Nie musz dodawa, e takich sw w Warszawie chocia tak dzielnie bilimy si z Niemcami od pierwszego do ostatniego dnia wojny nigdy nie usyszymy. Warto przyjrze si rwnie Rumunii. Cho tamtejsze proniemieckie wadze prowadziy wasn antysemick polityk eksterminacyjn i dokonay caej serii krwawych pogromw

i mordw, to i tak wojn przeyo okoo 60 procent rumuskich ydw. Dyktator Ion Antonescu cho nie nalea do mionikw ydw tak jak Horthy nie kwapi si do wydawania Niemcom swoich ydowskich obywateli. Podobnie te byo z Wochami. Ustawy antyydowskie tak, ale o deportacji do niemieckich obozw zagady nie byo mowy. Benito Mussolini oraz papie Pius XII starali si chroni woskich ydw i torpedowa wszelkie pomysy wydania ich Niemcom. Deportacje rozpoczy si dopiero we wrzeniu 1943 roku, gdy Wochy skapituloway i w efekcie spora ich cz dostaa si pod okupacj niemieck. Nawet wwczas wywzki nie przybray duych rozmiarw. Ocenia si, e podczas wojny zgino zaledwie dziesi tysicy woskich ydw. Wosi zreszt starali si utrudnia niemieckie plany eksterminacyjne take na terytoriach, ktre okupowali. Odmwili pomocy w wyapywaniu ydw na Bakanach oraz we Francji. To ostatnie skonio nawet Ribbentropa do napisania skargi do Mussoliniego. We woskich krgach wojskowych brakuje waciwego rozumienia dla kwestii ydowskiej irytowa si dyplomata. Niezwykle ciekawy jest rwnie casus Finlandii. Tamtejszy rzd nie tylko nie mia najmniejszej ochoty mapowa chorych antysemickich ustaw III Rzeszy, ale jeszcze wysa okoo trzystu swoich ydw w mundurach na front wschodni. Walczyli oni z Sowietami pod Leningradem rami w rami z Wehrmachtem. Na oczach niemieckich onierzy brali udzia w naboestwach w polowej synagodze odprawianych przez rabinw polowych. Mao tego, trzech fiskich ydw Hitler odznaczy Krzyami elaznymi, ktrych zreszt nie przyjli. Sytuacja natomiast przybraa dramatyczny obrt w tych pastwach, ktre nie byy sojusznikami III Rzeszy, ale waday nimi obsadzone przez Berlin marionetkowe rzdy kolaboracyjne. Zoone z rodzimych faszystw wadze ochoczo realizoway wszelkie niemieckie zbrodnicze polecenia. Tak byo na przykad w Chorwacji i na Sowacji, gdzie zamordowano znaczn cz miejscowych ydw. Amerykaski historyk profesor Timothy Snyder pisa: Polacy, Litwini, otysze i Estoczycy chc, aby wiat pamita, e ich pastwa zostay zniszczone w wyniku niemiecko-sowieckiej wsppracy. Taki obrt spraw zaway na losach tych narodw, ale jeszcze wiksze znaczenie mia dla ydw. Dla yda bowiem, ktry w czasie wojny mieszka na obszarze, na ktrym struktury pastwa zostay zniszczone, szanse przeycia wynosiy 1 do 20. Tam natomiast, gdzie pastwo przetrwao, szanse te wynosiy 1 do 2. Dotyczyo to rwnie Rumunii, Woch, Wgier i Bugarii, ktre byy sojusznikami Niemiec, a nawet samej III Rzeszy. Zniszczenie pastw nioso wic ze sob bardzo daleko idce konsekwencje. Co natomiast staoby si z ydami w Polsce? Jak ju pisaem, trudno sobie wyobrazi, eby polskie wadze zgodziy si wyda Niemcom swoich ydowskich obywateli. Nie mwimy tu przecie o kilkudziesiciu czy nawet kilkuset tysicach, ale o trzech i p miliona ludzi. Jak wiadomo, Polacy byli niezwykle czuli na punkcie spraw prestiowych. Takie danie potraktowaliby wic zapewne bardzo ostro. Z duym prawdopodobiestwem mona zaoy, e pki bylibymy pastwem sprzymierzonym z III Rzesz, naszym ydom nie staaby si wic wiksza krzywda. By moe nawet podobnie jak ich fiscy wspwyznawcy walczyliby na froncie wschodnim z orzekami na rogatywkach. Jak si ocenia, podczas kampanii wrzeniowej w Wojsku Polskim bio si okoo 150 tysicy ydw. Bya to sia, z ktrej Polska armia nie zrezygnowaaby z powodu ideologicznych fanaberii niemieckiego sojusznika. Niemcom by moe nie udaoby si nawet skoni Polakw do wprowadzenia na swoim terytorium przepisw dyskryminacyjnych wzorowanych na ustawach norymberskich. Reim sanacyjny mimo e i on nie ustrzeg si przed ukszeniem nacjonalizmu by bowiem znacznie bardziej liberalny i przychylny wobec ydw ni inne reimy w Europie rodkowo-Wschodniej.

A Rzeczypospolitej, biorc pod uwag jej si, byoby atwiej opiera si Niemcom ni na przykad Wgrom. Im kto ma bowiem mocniejsz armi, tym ma mocniejszy gos. Trudno si za spodziewa, eby nawet Hitler by a tak szalony, aby naraa na szwank sojusz z tak cennym sojusznikiem, jakim byaby Polska z powodu uywajc jego sownictwa jakich ydw. Do jedynych kopotw mogoby zapewne doj podczas transportu niemieckich jednostek zmierzajcych przez Polsk na front wschodni. Zindoktrynowani przez antysemick propagand NSDAP niemieccy onierze szczeglnie z jednostek policyjnych i SS mogliby dopuszcza si antyydowskich wybrykw podczas przemarszw czy postojw na stacjach kolejowych. Za kadym razem jednak w takich sytuacjach Polska saaby zapewne do Berlina ostre protesty, a niemieccy chuligani mieliby do czynienia z andarmeri polow Wojska Polskiego. Nawiasem mwic, do dzi znan z cikiej rki, co powinno Niemcw wyleczy z podobnych pomysw. Sytuacja mogaby natomiast przyj zupenie inny obrt, gdyby pod koniec wojny Polska dokonaa zmiany sojuszy i doszoby do wojny z dotychczasowymi sojusznikami. Gdyby Polska tak wojn przegraa co wydaje si mao prawdopodobne wtedy rzeczywicie mgby zosta zrealizowany wariant wgierski. Polska znalazaby si pod okupacj i los naszych ydw znalazby si w rkach Niemcw. Nastpioby to jednak co najmniej kilka lat pniej ni w rzeczywistoci. Nie w roku 1939, ale pod sam koniec wojny. To za pozwala przypuszcza, e Niemcy po prostu nie zdyliby wymordowa polskich ydw. Jak bowiem pokazaa straszliwa praktyka krwawego XX wieku, wcale nie jest atwo eksterminowa kilka milionw ludzi. Niemcy musieliby przecie ydw skoncentrowa w gettach, wybudowa obozy, potem ich tam przewie i zabi. Gdyby zabrali si do tego w roku 1945, zapewne wielu Polakw wyznania mojeszowego by ocalao, poniewa nie udaoby si szybko wybudowa niezbdnej infrastruktury, Niemcy musieliby dokona dziea Holokaustu albo u siebie na co, jak wiadomo, nie mieli specjalnej ochoty albo na okupowanych terenach Zwizku Sowieckiego. To za wizaoby si z duymi problemami logistycznymi. Znacznie atwiej byo bowiem przewie 400 tysicy wgierskich ydw z Budapesztu do odlegego o 300 kilometrw Auschwitz ni 3 miliony ydw polskich z Warszawy do, powiedzmy lecego od niego 800 kilometrw Smoleska, co utrudniaaby na dodatek rnica w rozstawie szyn kolejowych. Paradoks polega wic na tym, e rzd Rzeczypospolitej po sprzymierzeniu si z Hitlerem uchroniby spor cz spord 3,5 miliona ydw polskich przed zagad. Czyli wypeniby swj obowizek, ktrego wypeni nie mg, gdy nieodpowiedzialnie dopuci do wojny z antysemick III Rzesz, a potem uciek szos zaleszczyck, pozostawiajc obywateli pochodzenia ydowskiego na pastw okupanta.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 12

Hitler, przyjaciel Polakw


Do tej pory rozwaalimy scenariusz, a waciwie scenariusze alternatywne. Co by byo, gdyby Polska przyja ofert III Rzeszy? Jakie skutki to posunicie miaoby dla Rzeczypospolitej, Niemiec, Zwizku Sowieckiego i wiata? Uwaam, e byyby to skutki kolosalne. Polska swoj najwiksz rol w dziejach odegraa wanie wiosn 1939 roku. A cilej rzecz biorc, odegra j minister spraw zagranicznych Jzef Beck, podejmujc fataln decyzj, ktra zmienia bieg historii. Zgubia Polsk, ale uratowaa Zwizek Sowiecki. Stalin powinien by mu postawi pomnik na placu Czerwonym. Przyjrzyjmy si wic teraz przebiegowi wypadkw w tych decydujcych miesicach poprzedzajcych wrzeniow katastrof. By to bowiem nie tylko najwaniejszy okres w dziejach Rzeczypospolitej, ale rwnie jeden z najbardziej wypaczanych i nie zrozumianych. Zgodnie z obowizujc do dzi wersj wydarze powtarzan do znudzenia w podrcznikach, monografiach i artykuach prasowych Jzef Beck nie mia w 1939 roku najmniejszego wyboru. Mao tego, wcigajc Polsk w wojn w tak fatalnym momencie, i to przeciwko dwm wrogom, spisa si na medal. Oto bowiem wyania si obraz nastpujcy pisa Grzegorz Grski w swoim Wrzeniu 1939. Rozwaaniach alternatywnych. Adolf Hitler, otumaniony wizj zbudowania Tysicletniej Rzeszy, postanawia u schyku roku 1938 rozprawi si z Polsk. Dziki wytonym wysikom polskiej dyplomacji udaje nam si zdoby potnych sojusznikw, ale wtedy Hitler porozumiewa si ze Stalinem, ktry aknie odwetu na Polsce za upokorzenie z 1920 roku. Wybucha wojna, ktrej adn miar nie mona byo zakoczy jakimkolwiek sukcesem. Niemcy mieli miadc przewag, sojusznicy nas zdradzili, Sowieci dobili ciosem w plecy. Z tej perspektywy nawet mniejsze czy wiksze bdy wasnego naczelnego dowdztwa czy kierownictwa politycznego nie mogy mie powaniejszego wpywu na przebieg wydarze. Najwaniejsze, e jako pierwsi stawilimy Hitlerowi opr, e wybucha wojna wiatowa, a my znalelimy si po waciwej stronie. Ujcie to profesor Grzegorz Grski podobnie jak nieyjcy wybitni historycy profesorowie Jerzy ojek i Pawe Wieczorkiewicz uwaali za skrajnie naiwne, infantylne i przede wszystkim nieprawdziwe. Za wytwr nie tyle rzetelnych bada naukowych i chodnej analizy rde, ile charakterystycznego dla Polakw podejcia emocjonalno-patriotycznego. Jednym z objaww tej polskiej przypadoci jest nieprzyznawanie si do wasnych bdw i zrzucanie odpowiedzialnoci za wszelkie klski swojego kraju na innych. Prawda jest za przykra ostatni rzd II Rzeczypospolitej w przededniu wojny popeni bdy kolosalne. Zamiast prowadzi polityk ostron i odpowiedzialn, nasi przywdcy zachowali si lekkomylnie i sprowadzili na wasnych obywateli olbrzymie nieszczcia. Co gorsza najwaniejszy z nich, Jzef Beck czowiek, ktry odegra tak ponur rol w historii swojego narodu jest do dzi stawiany na piedestale i traktowany jak bohater. W 2009 roku, w siedemdziesit rocznic katastrofy wrzeniowej, trzech polskich politykw, byli ministrowie spraw zagranicznych Wadysaw Bartoszewski i Adam Rotfeld oraz byy szef komisji spraw zagranicznych Sejmu Pawe Zalewski, zaapelowali o nadanie ulicy w Warszawie imienia Becka. Ich opublikowany w Rzeczpospolitej list otwarty w tej sprawie jest dokumentem godnym uwagi jako klasyczny przykad patriotycznej poprawnoci. Gdyby te absurdalne zachwyty nad

czowiekiem, ktry mwi o honorze powielane byy przez publicystw, nawet przez historykw p biedy komentowa na amach Rzeczpospolitej w list Rafa A. Ziemkiewicz. Ale gdy czyni to ludzie, ktrym Polska powierzya, i by moe powierzy jeszcze kiedy, prowadzenie swych spraw na arenie midzynarodowej, po prostu wosy staj dba na gowie. Szanowni Panowie! Na lito bosk, warto przywdcy mierzy si skutkami jego dziaa, a nie patetycznymi gestami. Wdz zasuguje na szacunek, kiedy wygra bitw. Oto dwa fragmenty apelu owych trzech politykw, zatytuowanego akurat cakiem sensownie: Czowiek, ktry mwi o honorze: 1. Jestemy silniejsi, pamitajc, i Polska pierwsza przeciwstawia si dwm zbrodniczym totalitaryzmom XX wieku. Przy caym szacunku dla szacownych autorw listu, zdanie to brzmi jak dowcip. W efekcie decyzji Becka, ktry postanowi, e Polska pierwsza przeciwstawi si dwm zbrodniczym totalitaryzmom XX wieku, nasz kraj zosta wrcz zaorany. Spalony i utopiony we krwi. Najpierw w 1939 roku przejechay si po nim dwa walce sowiecki i niemiecki a potem jeszcze w 1944 i w 1945 roku sowiecki walec zawrci i wyrwna to, co zostao. W efekcie nieodpowiedzialnej decyzji o wystawieniu Polski na pierwsze uderzenie armii obu totalitarnych kolosw wymordowano nam kilka milionw obywateli, w tym spor cz elit. Zdemolowano fabryki, miasta i infrastruktur. Pozbawiono nas niepodlegoci i amputowano poow terytorium. Straty wyrzdzone pastwu polskiemu byy wrcz gigantyczne. Bolesne skutki tego koszmaru odczuwalimy nie tylko 10, 20, 30 czy 40 lat po drugiej wojnie wiatowej odczuwamy je do dzi. I bd je odczuway jeszcze nasze dzieci oraz wnuki. Wojna ta cofna nas w rozwoju o wiele dziesicioleci, zaprzepacia dorobek wielu pokole. Jak mona apokalips, ktra nas dotkna w latach 19391945, nazwa czynnikiem wzmacniajcym nasze pastwo? II Rzeczpospolita bya pastwem na dorobku. Olbrzymimi projektami i prac swoich obywateli budowaa jednak coraz wiksz si polityczn i gospodarcz oraz pozycj midzynarodow. Wojna wszystko to zaprzepacia. Pierwsi przeciwstawiwszy si dwm zbrodniczym totalitaryzmom XX wieku, nie stalimy si wic silniejsi jak napisali szacowni autorzy listu ale wanie sabsi. O wiele sabsi. Nie ma wtpliwoci, e gdyby nie tak fatalny dla nas przebieg drugiej wojny wiatowej, do czego doprowadzi wanie Beck, bylibymy obecnie o wiele potniejszym pastwem. Rozumiem od biedy argumenty, e dziki decyzji Becka uratowalimy honor czy zachowalimy godno, ale e uczynia nas ona silniejszymi? Panowie, wrcz nie wypada pisa takich rzeczy. 2. Siedemdziesita rocznica wybuchu II wojny wiatowej jest waciwym momentem, aby w sposb trway upamitni tych wielkich Polakw, ktrzy zasuyli si w sposb szczeglny dla obrony niepodlegoci naszej ojczyzny napisali na wstpie autorzy listu, ktry przypomnimy jest apelem o nadanie imienia Becka ulicy w Warszawie. Czytajc ten fragment, mona odnie wraenie, e doszo tu do nieporozumienia i w rzeczywistoci chodzi o inn posta historyczn. Aby skomplementowa Becka, naprawd mona wymyli szereg bardziej trafionych powodw. Mona napisa, e za modu by dzielnym onierzem (dosta w kocu Virtuti Militari), e mia powodzenie u kobiet czy e by mionikiem zwierzt. Ale na Boga, wszystko, tylko nie to, e w sposb szczeglny zasuy si dla obrony niepodlegoci naszej ojczyzny. Beck by bowiem czowiekiem, ktry w sposb szczeglny zasuy si dla utraty niepodlegoci naszej ojczyzny. Niezalenie od jego intencji, ktre oczywicie byy szczytne, to

przez niego stracilimy niepodlego na sze dugich dziesicioleci. To wskutek jego lekkomylnych dziaa w 1939 roku musielimy toczy wojn przeciwko Niemcom oraz Sowietom naraz i zostalimy fatalnie pobici. Powtrz za Ziemkiewiczem: warto przywdcy mierzy si skutkami jego dziaa. Dajmy ju jednak spokj listowi Bartoszewskiego, Rotfelda i Zalewskiego, ktry cay jest utrzymany w podobnej tonacji. Zainteresowanych odsyam do oryginau, ktry mona bez trudu znale w internecie. Waciwie sens ma w nim tylko jedno, pierwsze zdanie. Polityka Jzefa Becka nie moga zapobiec wybuchowi wojny. Pena zgoda. A tak wielkiego wpywu na histori nasz nieszczsny minister nie mia. Wojna musiaa wybuchn, ale na pewno nie musiaa si zacz od Polski, a co za tym idzie na pewno nie musiaa si tak fatalnie dla nas skoczy.

Rekonstrukcj wydarze, ktre doprowadziy Polsk do katastrofy, zaczn od wczesnego gwnego gracza, czyli Adolfa Hitlera. I jeszcze raz za profesorem Grzegorzem Grskim zaapeluj: nie patrzmy w tym momencie na wodza III Rzeszy przez pryzmat jego krwawej Polenpolitik w okresie wrzesie 1939kwiecie 1945. Nie patrzmy przez pryzmat zbrodni wojennych, Palmir, Auschwitz, apanek i hekatomby powstania warszawskiego. To wszystko si bowiem na razie nie wydarzyo. Jest bowiem przeom roku 1938 i 1939, a Adolf Hitler to najbardziej przychylny Polsce z dotychczasowych przywdcw Niemiec. Jest polonofilem. W wietle bezmiaru zbrodni i cierpie, ktre ten czowiek sprowadzi na nasz nard, stwierdzenie to wydaje si szokujce. Tak jednak byo. Jedno z podstawowych pyta, z jakimi si spotykam podczas rozmaitych dyskusji, brzmi: Czy koncepcja porozumienia polsko-niemieckiego w ogle miaa szans na realizacj? Przecie Hitler nienawidzi Polakw i zaraz po ydach bylimy gwnym celem jego eksterminacyjnej polityki. Przecie on uwaa nas za podludzi! Wszystko to prawda. Hitler nienawidzi Polakw. Ale uczuciem tym zapaa do nas dopiero wiosn 1939 roku, gdy odrzucilimy jego ofert wsplnej wyprawy na Wschd i pokrzyowalimy tym jego plany. Wtedy rzeczywicie znienawidzi nas ca dusz (jeeli oczywicie czowiek ten mia dusz). Wanie od tego momentu datuje si odraza i wrogo wodza III Rzeszy do Polakw. To moe brzmie zaskakujco, ale on po prostu zmieni o Polakach zdanie Aby zrozumie ten paradoks, przyjrzyjmy si stosunkom polsko-niemieckim w dwudziestoleciu midzywojennym. Od 1918 roku byy one w fatalnym stanie. W granicach wskrzeszonej Rzeczypospolitej znalazy si bowiem spore poacie pobitego podczas pierwszej wojny wiatowej Cesarstwa Niemieckiego. Wykorzystujc krytyczn sytuacj powalonego przez Brytyjczykw i Francuzw ssiada, Polska oderwaa od niego Pomorze Wschodnie, Wielkopolsk i cz lska. Ustalona w ten sposb i zaakceptowana w Wersalu granica pokrywaa si mniej wicej z zachodni granic I Rzeczypospolitej, co uznano w Polsce za naprawienie krzywdy rozbiorw. W Berlinie oczywicie odebrano to zupenie inaczej jako zabr niemieckiego terytorium przez Polakw. Po polskiej stronie granicy znalazo si kilkaset tysicy Niemcw, a plebiscytom na lsku towarzyszy rozlew krwi. Wszystko to zatruo stosunki midzy Berlinem a Warszaw. Uznajce si za pokrzywdzone Niemcy dyy do rewizji traktatu wersalskiego. Niemal wszystkie gabinety Republiki Weimarskiej postuloway powrt do granic sprzed 1914 roku. Napicie w relacjach z Berlinem byo zmor Warszawy. Sprawiao, e sytuacja midzynarodowa Polski bya niezwykle trudna, a jej znaczenie na arenie midzynarodowej niewielkie. W 1922 roku Niemcy zawary z bolszewick Rosj traktat w Rapallo, co dla Rzeczypospolitej oznaczao miertelne niebezpieczestwo.

Nad Warszaw znw zawiso widmo rozbiorw. Istnienie Polski jest nie do wytrzymania, nie do pogodzenia z podstawowymi warunkami Niemiec do ycia. Polska musi znikn i zniknie na skutek wasnej wewntrznej saboci i poprzez Rosj. Przy naszej pomocy pisa wwczas szef niemieckiego sztabu generalnego Hans von Seeckt. Byy to sowa wyraajce pogldy wikszoci wczesnych niemieckich elit. Na nic si nie zdao szukanie przez Polsk sprzymierzeca w dalekiej Francji. W 1925 roku Pary zawar z Berlinem ukad w Locarno, w ktrym zagwarantowano trwao granicy niemiecko-francuskiej, ale problem granicy niemiecko-polskiej pozostawiono otwarty. W tyme roku rozpocza si wojna celna z Niemcami, czyli zablokowanie polskiego eksportu do Niemiec i niemieckiego importu do Polski. Dla Rzeczypospolitej miao to skutki wrcz katastrofalne. Stosunki midzy ssiadami w latach 19181933 bez wahania mona nazwa zimn wojn. Na tym permanentnym napiciu traci oczywicie sabszy. A wic Polska, ktra na domiar zego od wschodu graniczya ze Zwizkiem Sowieckim. Totalitarnym, ludobjczym kolosem, ktry nie ukrywa, e jego celem jest podbj i narzucenie Polsce wasnego systemu politycznego. Wanie w takich okolicznociach w 1933 roku wadz w Niemczech przeja Narodowosocjalistyczna Robotnicza Partia Niemiec (NSDAP). Spodziewano si, e jej przywdca Adolf Hitler, zdeklarowany nacjonalista i szowinista, bdzie prowadzi skrajnie antypolsk polityk, przy ktrej strategia poprzednich rzdw Republiki Weimarskiej wyda si wrcz ugodowa. Innego zdania by jedynie krl szwedzki Gustaw V. Wezwa on do siebie polskiego posa w Sztokholmie i owiadczy mu: Wszyscy twierdz, e pierwszym celem, w jaki uderzy Hitler, bdzie Polska. Widziaem si z nim przejazdem w Berlinie i wcale nie nabraem tego przekonania. Tego czowieka przede wszystkim interesuj reformy wewntrzne i nie ma on urazu antypolskiego. Jzef Beck skomentowa to pniej tak: marszaek Pisudski na odlego wyczuwa to samo. Obaj mieli racj. Ku zdumieniu caej Europy Hitler wycign do Polski rk i ogosi, e chce si pojedna z ssiadujcym z Niemcami dzielnym narodem. Ju na pierwszym dyplomatycznym przyjciu dugo rozmawia i ciska do polskiego posa Alfreda Wysockiego. Rozmowa trwaa tak dugo, e a musia j przerwa szef protokou dyplomatycznego. Hitler kaza pozdrowi marszaka Jzefa Pisudskiego i wyrazi nadziej na diametralny zwrot w stosunkach midzy Berlinem i Warszaw. Narodowy socjalizm okaza si si rewolucyjn, ktra natychmiast po wyborczym zwycistwie zabraa si do niszczenia starego porzdku i wywracania Niemiec do gry nogami. Jak si okazao, dotyczyo to take polityki zagranicznej. W efekcie midzy Warszaw a Berlinem zapanowao wielkie odprenie. A z czasem relacje te, oczywicie w porwnaniu z dotychczasowymi, stay si wrcz przyjazne. Zapocztkowujc w latach 19331934 now faz w stosunkach z Rzeczpospolit pisa profesor Stanisaw erko nazistowski dyktator dowid, e zamierza dokona radykalnego przewartociowania dotychczas obowizujcych zaoe niemieckiej polityki wschodniej. Na drog porozumienia z Polsk Hitler wszed ku zaskoczeniu wielu swych wsppracownikw i zwolennikw, a take wbrew stanowisku zdecydowanej wikszoci konserwatywnych dyplomatw niemieckich, dla ktrych gwnym celem bya rewizja traktatu wersalskiego. Polityk ten ktry do historii mia przej jako jeden z najwikszych zbrodniarzy w historii ludzkoci, a zarazem najwikszy kat Polakw lubowa si w nieoczekiwanych woltach na arenie midzynarodowej. Jego polityka, co zreszt miao pniej zgubi Rzesz, bya za oparta na jego osobistych przeczuciach, impulsach i emocjach. A Adolf Hitler w 1933 roku darzy Polakw sympati. Byy tego trzy gwne przyczyny:

1. Hitler bardziej jest Austriakiem ni Prusakiem mwi Jzef Beck w okresie polskoniemieckiego odprenia. Oznaczao to, e obce s mu antypolskie uprzedzenia cechujce niezwykle wpywowych w Republice Weimarskiej, nie mwic ju o przedwojennym Cesarstwie Niemieckim mieszkacw terytoriw pooonych przy granicy z Rzeczpospolit. Z konserwatywnymi pruskimi junkrami w wykrochmalonych konierzykach i z binoklami w oku Hitler nie tylko si nie zgadza. Jako rasowy rewolucjonista ludzi tych po prostu nienawidzi. Problem polskiego korytarza, ktry rozdziela Prusy Wschodnie od reszty Niemiec, jako dla Austriaka mia dla Hitlera drugorzdne znaczenie. O ile nie przepada za Czechami czy Wgrami, o tyle Polakw krytykowa rzadko. W latach polsko-niemieckiego odprenia 19341939 wypowiada si o nas w samych superlatywach. Jak podkrela historyk Jerzy Borejsza w swoim Antyslawizmie Adolfa Hitlera, Polacy byli dla niego nieco innym typem Sowian. Jako zdecydowanie wrogo nastawieni do Rosji/Sowietw i silnie osadzeni w kulturze aciskiej Polacy z wielkim dystansem podchodzili do znienawidzonej przez Hitlera ideologii panslawistycznej. Przyszy Fhrer zetkn si z ni w penym Czechw Wiedniu i uwaa za olbrzymie zagroenie dla wpyww i interesw niemieckich w Europie rodkowo-Wschodniej. Jego niech do Sowian nie uniemoliwia mu wic zrobienia wyjtku dla Polakw. Tak jak pniej, ju podczas wojny, zrobi wyjtek dla Sowakw czy Chorwatw, ktrych przeciwstawia prorosyjskim Serbom. Opowiada rwnie o bitnych bugarskich onierzach. 2. Adolf Hitler by zdeklarowanym antykomunist, przez co w Polakach widzia pokrewne dusze. Silne wraenie zrobio na nim polskie zwycistwo nad bolszewikami w wojnie 19191921. Wiadomo, e konflikt ten przyszy Fhrer ledzi z olbrzymi uwag. Polskie zwycistwo oznaczao dla niego nie tylko osobist satysfakcj, ale rwnie uratowao Niemcy przed bolszewizacj, z czego Hitler zdawa sobie spraw. Zwycistwa Polakw nad Armi Czerwon pisa polski historyk Eugeniusz Cezary Krl i pomylne zakoczenie [tej] wojny zmusiy go jednak do modyfikacji [jego antypolskich] wyobrae. Egzystencja pastwowa wschodniego ssiada, dysponujcego bitn armi, oznaczaa fakt, ktrego nie sposb byo pomin. Trudno te doszukiwa si w Hitlerze dziedzicznej nienawici do Polski pisa z kolei historyk niemiecki Martin Broszat ywionej przez niemczyzn kresow (Grenzland Deutschtum) yjc midzy Prusami Wschodnimi i Grnym lskiem. W mowach i pismach Austriaka Hitlera trudno znale jakie dowody specyficznej nienawici do Polski. Odmiennie ni wobec Czechw i Wgrw, wobec ktrych Hitler nie wyzby si nigdy odziedziczonych uraz niemieckoaustriackich. Jego stosunek do Polski przed 1939 rokiem by raczej wolny od takich uczu. Przeciwnie, podziw Hitlera dla Pisudskiego, zwycizcy Armii Czerwonej w 1920 roku, skania go do raczej przyjaznej oceny potencjau politycznego i wojskowego narodu polskiego. Ocena ta przez szereg lat przesaniaa mu teoretyczne wyobraenie o rasowej niszoci Sowian. To wanie w 1920 roku wytworzyo si przekonanie Hitlera o sile polskiej armii i bitnoci polskiego onierza. Uwaa Rzeczpospolit za kraj, z ktrym naley si powanie liczy i ktry moe si okaza cennym sojusznikiem. Znane jest powiedzenie Hitlera dajcie mi polsk piechot, a zdobd cay wiat. wiat to moe za duo powiedziane, ale o Zwizku Sowieckim w tym kontekcie myla na pewno. 3. Adolf Hitler wrcz uwielbia Jzefa Pisudskiego. Pisudski by dla niego pogromc bolszewikw, autorytarnym przywdc o wielkiej osobistej charyzmie co imponowao przyszemu Fhrerowi najbardziej ktry zerwa w swoim kraju z partyjniactwem i wprowadzi rzdy silnej rki. Nie bez znaczenia byo te zapewne to, e Marszaek wywodzi si z tak miej Hitlerowi tradycji socjalistycznej.

Rol gray tu take przyczyny osobiste. W 1930 roku Pisudski jako pierwszy przywdca europejski przewidzia, e dynamicznie rozwijajcy si ruch narodowosocjalistyczny moe przej wadz w Niemczech. I, co po latach opisa emigracyjny historyk Piotr Wandycz, pierwszy wysa do Hitlera swojego specjalnego, tajnego wysannika. Niech pan powie panu Hitlerowi, e si musi pospieszy. Jestem ju stary mia mu powiedzie na odchodnym. Czowiek ten, w rozmowie, ktra odbya si w Monachium, przedstawi Hitlerowi propozycj Pisudskiego. Po dojciu NSDAP do wadzy mia nastpi zwrot w stosunkach obu krajw i podpisanie paktu antysowieckiego. Jak bowiem powiedzia tajny wysannik Marszaka, Pisudski doskonale zdawa sobie spraw, e pastwa zachodnie nie kiwn palcem w obronie Polski przed Sowietami (A Beck mia si pniej nazywa jego uczniem!), dlatego te zwraca swoje spojrzenie ku Niemcom. Przybycie wysannika Marszaka zrobio na Hitlerze piorunujce wraenie. Przyszy dyktator po prostu pka z dumy. Jeszcze nie skoczya si budowa naszej SA, partia chodzi jeszcze w krtkich majteczkach, a tu ju wystpuje do nas gowa cudzoziemskiego pastwa z problemami polityki zagranicznej i od zajcia stanowiska wobec niego nie moemy si uchyli powiedzia swoim wsppracownikom. Jestem zdecydowany podj zacht Pisudskiego i od razu po przejciu wadzy zawrze dziesicioletni ukad z Polsk. C za odzew tego rodzaju ukad bdzie mia w Niemczech i na caym wiecie! Niemcy znw s zdolne do zawierania sojuszy! Niemcy wycigaj rk do swego dotychczasowego wroga! ekscytowa si przywdca NSDAP podczas rozmowy z wysannikiem Warszawy. Cztery lata pniej, ju jako kanclerz, danej wwczas Pisudskiemu obietnicy dotrzyma. 26 stycznia 1934 roku zosta podpisany pakt polsko-niemiecki. Do tego jednak wkrtce wrc Tego, e Pisudski go doceni, gdy partia chodzia jeszcze w krtkich majteczkach, Hitler mu nigdy nie zapomnia. Pod koniec ycia Marszaka snu nawet fantastyczne plany spotkania si z nim w wagonie kolejowym na granicy obu pastw. A po jego mierci ktr zreszt silnie przey rozwaa nawet przyjazd do Warszawy na pogrzeb. Ostatecznie przysa Hermanna Gringa, ktry czapa niezgrabnie za trumn, a sam zorganizowa odprawione z wielk pomp uroczystoci w Berlinie. Tak pisa o tym Tomasz ubieski: Na mszy aobnej za dusz wielkiego zmarego, w katedrze berliskiej pod wezwaniem w. Jadwigi, zjawi si kanclerz Hitler ze swoimi dostojnikami. Obecni byli midzy innymi ministrowie spraw zagranicznych von Neurath, wojskowych von Blomberg, propagandy dr Goebbels i sprawiedliwoci dr Frank, przyszy generalny gubernator na Wawelu. Przedstawiciele generalicji: genera von Fritsch mia zgin w 1939 roku pod Warszaw, von Reichenau wyrni si w tej kampanii; genera wojsk lotniczych Milch i admira Raeder odegrali znaczc rol w nastpnych wojennych latach. Polskimi gomi podczas tej podniosej uroczystoci byli genera Tadeusz Kutrzeba, piewacy Adam Didur i Jan Kiepura, boska Pola Negri i pose, a wkrtce ambasador Jzef Lipski. Do tego opisu dodajmy jeszcze kilka faktw: w dniu uroczystoci w caej Rzeszy opuszczono flagi do poowy masztu. Przed berliskim kocioem witej Jadwigi ustawiono dwie kompanie honorowe Wehrmachtu. Wspomniana Pola Negri napisaa za po latach, e podczas mszy bya zaskoczona nabon pokor, z jak Hitler klcza w czasie tego obrzdku. Uroczystoci, ktre odbyy si 18 maja, byy na ywo transmitowane przez oglnoniemieckie radio. Wczeniej nadao ono dug, utrzyman w niezwykle ciepym tonie audycj o Pisudskim. 21 maja rwnie na ywo transmitowao za powicon zmaremu polskiemu przywdcy specjaln sesj Reichstagu. Co ciekawe, ze wzgldu na pogrzeb Marszaka przeniesiono j na ten dzie z 17 maja. Najpierw wystpi Gring, ktry w charakterystycznym dla siebie ekspresyjnym i przesadnym tonie opowiada o swojej rzekomej przyjani z Pisudskim, ktrego nazwa wielkim mem

stanu. Potem gos zabra sam Hitler. Na pocztku dugo rozwodzi si nad przymiotami Marszaka, a potem zwrci si z apelem do jego nastpcw o utrzymanie zawartego przez niego polsko-niemieckiego przymierza: Jako szczerzy nacjonalici ze zrozumieniem i w poczuciu serdecznej przyjani uznajemy polskie pastwo jako siedzib wielkiego narodu tchncego nacjonalizmem. Po mierci Marszaka na osobiste polecenie Hitlera w Niemczech szerzy si jego kult, niewiele ustpujcy kultowi, jakim otaczay Pisudskiego wadze polskie. Dobrym przykadem moe by wydana w III Rzeszy czterotomowa edycja Pism Pisudskiego opracowana przez Wacawa Lipiskiego. Luksusowe wydanie marszakowskie subskrybowali midzy innymi Adolf Hitler, Joseph Goebbels, Rudolf Hess, Alfred Rosenberg, Heinrich Himmler i Hermann Gring, ktry napisa nawet wstp do jednego z tomw. W wielu lokalach NSDAP obok portretw Hitlera wisia portret Pisudskiego. Gdy za polskie wojska zajmoway w 1938 roku Zaolzie i antysowiecki sojusz z Polsk wydawa si ju niemal pewny, Hitler krzycza w ekscytacji: Brawo, Polacy! Stary Pisudski byby z was dumny! Rok wczeniej w dwudziest rocznic uwizienia Jzefa Pisudskiego w Magdeburgu na polecenie Hitlera rozebrano dom, w ktrym wwczas niemieckie wadze przetrzymyway Komendanta. Budynek zosta podarowany Polsce, przewieziony w czciach do Warszawy, gdzie odtworzono go w parku Belwederskim. Co ciekawe, dom przetrwa wojn i dopiero pod koniec lat czterdziestych zniszczyli go po kryjomu komunici. O tym, e sympatia Hitlera do Pisudskiego nie bya czysto taktyczna, niech wiadczy to, e nawet gdy wiosn 1939 roku Beck przeszed do obozu francusko-brytyjskiego, o Marszaku w III Rzeszy wci pisano niezwykle ciepo. Hitler, a za nim prasa niemiecka, podkrela, e Beck, idc na konfrontacj z Niemcami, sprzeniewierza si spucinie Jzefa Pisudskiego. Znamienna jest jedna z karykatur, ktre ukazay si wwczas w niemieckiej gazecie Kladderadatsch. Przedstawia ona Marszaka chwytajcego za gow ministra Jzefa Becka, ktry ubrany jest w czapk bazesk. Pisudski mwi do niego z wyrzutem: Przy takiej polityce nigdy bym nie wygra bitwy warszawskiej. Podobnych rysunkw w Niemczech opublikowano wwczas sporo. Nawet ju po zakoczeniu wojny polsko-niemieckiej Niemcy nie przestali okazywa szacunku zmaremu polskiemu przywdcy. Po zdobyciu Krakowa przy grobie Marszaka na Wawelu wystawili warty honorowe, a na terenie Generalnego Gubernatorstwa w szkoach, urzdach i zakadach pracy a do 30 czerwca 1941 roku pozwolono wiesza portrety i stawia popiersia Pisudskiego. Portret taki wisia nawet w gabinecie komendanta wojskowego Warszawy generaa Karla von Neumanna-Neurode. Fhrer, kontemplujc za w swojej kwaterze gwnej map objtej wojn Europy, czasami zamyla si, wzdycha i mwi: Ach, gdyby y stary Pisudski

Widzimy wic, e sojusz polsko-niemiecki z punktu widzenia Berlina by nie tylko moliwy, ale wrcz podany. A jak byo z drugiej strony? Czy Polacy mogliby walczy rami w rami z Niemcami na froncie wschodnim? Podczas dyskusji na temat naszych trudnych wyborw w 1939 roku co najmniej kilka razy syszaem od co bardziej patriotycznie nastawionych polemistw, e na ukad z III Rzesz Jzef Beck po prostu nie mgby pj. Nigdy nie pozwoliby mu bowiem na to nard polski, ktry by nastawiony wyjtkowo antyniemiecko i po prostu nie dopuciby do takiej haby. Co ciekawe, teza ta powtarzana jest za Jzefem Beckiem. Czy jednak nie naleaoby sprbowa jako dogada si z Hitlerem? spyta go jeden z bliskich wsppracownikw na wiosn 1939 roku. Oczywicie, e naleaoby to zrobi. Tylko e w tym wypadku mj sekretarz pierwszy strzeliby mi w eb odpar minister.

Naturalnie nie chodzio o sekretarza, ale o opini publiczn, ktra miaaby nie pozwoli na sojusz z Niemcami. Tak oto Beck stara si usprawiedliwi moe i postpiem gupio, ale to wina narodu, ktry mnie do tego zmusi. Sowa te byy prb podzielenia si odpowiedzialnoci ze spoeczestwem za fataln, niezwykle ryzykown decyzj. I cho od wypowiedzi tej mino z gr siedemdziesit lat, teza ta powtarzana jest przez historykw i publicystw. Zacni Polacy nigdy nie pozwoliliby Beckowi na alians z tym drabem Hitlerem. Nigdy bymy nie pozwolili, aby nasz minister splami tak ohydnie honor narodu. Przyzna musz, e argument ten wywouje u mnie spore zakopotanie. Idealizowanie wasnej ojczyzny to pikna sprawa, ale gdy posuwa si za daleko, moe wywoa mieszno. Po pierwsze Polska miaa znakomite stosunki z III Rzesz od 26 stycznia 1934 roku, gdy podpisaa z ni pakt o nieagresji, do 28 kwietnia 1939 roku, gdy Hitler nam ten pakt wypowiedzia. I do adnej moralnej rewolty na ulicach Warszawy jako z tego powodu nie doszo. Oczywicie Becka za to nienawidzono, ale antyniemiecko nastawione spoeczestwo mogo mu mwic dzisiejszym jzykiem z tego powodu naskoczy. By moe do Becka docieray gosy opozycji, takie jak wypowiedziana w rozmowie z konsulem brytyjskim Frankiem Saverym opinia Wincentego Witosa: Gdask trzeba odda Niemcom, bo nie moemy o niego robi wojny. Ale niech oddaje go Beck, a my, opozycja, potem Becka za to wylejemy i zajmiemy jego miejsce. Nawet jeeli Beck wiedzia o takich pogrkach, to nie powinien by si ich przestraszy. To byo bowiem czcze gadanie. Cho Rzeczpospolita w latach trzydziestych bya znacznie przyjemniejszym miejscem do mieszkania ni Polska obecna, to daleko jej byo do demokracji. A w systemie autorytarnym opinia publiczna odgrywa znikom rol i ma niewielki wpyw na dziaania rzdu. Rzeczywicie duszami Polakw w latach trzydziestych zawadnli nastawieni antyniemiecko endecy. Ale co waciwie mogliby zrobi przeciwko Beckowi, gdyby jako dogada si z Hitlerem? Zebra 100 tysicy podpisw pod listem protestacyjnym? Obsmarowa Becka w swojej prasie? Wyprowadzi ludzi na ulic i urzdzi antyrzdowe demonstracje? A moe nie wybra go w kolejnych wyborach? Wolne arty. Endecy czy inni przeciwnicy takiego aliansu nie mieliby najmniejszej moliwoci go powstrzyma. Pewien historyk polski opowiedzia mi o rozmowie, ktr odby kiedy z oficerem jednego z przedwojennych pukw wielkopolskich. Oficer ten zapytany o moliwo zawarcia w 1939 roku polsko-niemieckiego sojuszu o ostrzu wymierzonym w Sowiety oburzy si. Kategorycznym tonem powiedzia, e Poznaczycy nigdy nie poszliby razem z Niemcami na Wschd. Stwierdzi, e gdyby otrzymali takie rozkazy od wodza naczelnego, natychmiast wypowiedzieliby mu posuszestwo i doszoby do jakiego rokoszu prowincji zachodnich. Z caym szacunkiem dla tego szacownego wojskowego, trudno takie deklaracje skadane kilkadziesit lat po wojnie traktowa powanie. Emocjonalna wypowied oficera wynikaa bez wtpienia z jego wiedzy o straszliwych zbrodniach dokonanych na terenie Polski przez Niemcw ju po 1939 roku. Rzeczywicie ludziom, ktrzy przeyli niemieck okupacj, trudno sobie wyobrazi sojusz z tymi samymi Niemcami. Mona jednak przypuci, e przed rokiem 1939 nie byliby w swoich sdach tak kategoryczni. Niech do zachodniego ssiada, ktra niewtpliwie bya olbrzymia pod koniec lat trzydziestych, na pewno nie wziaby gry nad onierskim obowizkiem, przysig i wiernoci ojczynie. Mam zbyt wysokie mniemanie o Wojsku Polskim i jego dyscyplinie, aby wierzy w opowieci o jakich rokoszach i buntach. Odwoam si tu do fragmentu wspomnie Jzefa Czapskiego. W swojej synnej ksice Na nieludzkiej ziemi opisywa on pierwszy przegld jecw polskich z obozu w Griazowcu dokonany przez generaa Wadysawa Andersa w 1941 roku. Wydarzyo si to po podpisaniu przez premiera Wadysawa Sikorskiego i ambasadora sowieckiego w Londynie Iwana Majskiego paktu polsko-sowieckiego, na mocy ktrego w Sowietach powstaa polska armia.

W soneczny, mglisty i mokr ziemi pachncy, ju jesienny dzie obszed nasze szeregi w wytartych, z trudem do moliwego wygldu doprowadzonych mundurach. Szed o kiju, lekko utykajc (wiedzielimy, e ciko rannego we wrzeniu 1939 roku wczono go po wizieniach Lwowa, Kijowa i Moskwy), mia cer ziemist, wzrok nadzwyczaj uwany i skupiony. W najprostszych sowach jake nas wzruszay powoa nas wszystkich z powrotem do czynnej suby i zakoczy przemwienie sowami: Musimy zapomnie dawne urazy i walczy do ostatnich si ze wsplnym wrogiem Hitlerem, przy boku sojusznikw, przy boku Armii Czerwonej. Gos jego brzmia bezapelacyjnie. Czapski dalej relacjonowa pogadanki, jakie odbywa z wypuszczonymi z agrw onierzami polskimi napywajcymi do armii Andersa. Koczyem kade przemwienie twierdzeniem o sojuszu z Sowietami. daem z rozkazu moich przeoonych lojalnoci i koleestwa w stosunku do Armii Czerwonej. Zapomnienia tak niedawnej przeszoci. Ten ustp by zawsze przyjmowany z trudem, ale poczucie dyscypliny wobec rozkazw wadz polskich byo wwczas niezmiernie silne, autorytet tej wadzy bezapelacyjny. Podczas trwajcej od 1939 do 1941 roku niewoli sowieckiej przetrzymywany midzy innymi na ubiance genera Anders by traktowany w sposb nieludzki. Posuchajmy jego relacji: Pchnito mnie do maego pokoiku z rozwalonym piecem, zakratowanym oknem, bez szyb. Nie dano mi mojego ubrania. Miaem na sobie tylko cienki drelich. Zima tego roku bya wyjtkowo sroga. Mrz przekracza 30 C. Wstawiono mi jeden kube z wod, ktra natychmiast zamarza, drugi do zaatwiania potrzeb. [] Co dwa, trzy dni wrzucano mi kawaek chleba i wsuwano talerz obrzydliwej lury. Byem tak osabiony, e nawet nie czuem blu z ran i odmroe. [] Co kilka dni w nocy wpadao kilku enkawudystw i przeprowadzao jak najbardziej szczegow rewizj celi i osobist. Rewizj we wszystkich otworach ciaa przeprowadzano jak najbardziej fachowo i brutalnie. Nie darowano take mojej dugiej, wyrosej w wizieniu brodzie, ktra pena ropy ciekajcej z odmroonych policzkw zamarza na ko. Bito mnie przy tym i kopano. Przez podobny koszmar przesza wikszo onierzy generaa Andersa. Mimo to, gdy otrzymali taki rozkaz, wszyscy ci ludzie przystpili do tworzenia polskich si zbrojnych u boku Sowietw. I gdyby poszli do boju na froncie wschodnim, zapewne biliby si znakomicie. Polscy onierze mieli bowiem gboko wpojone poczucie obowizku i szacunku dla decyzji wadz pastwowych. Nawet najbardziej niepopularnych. Pamitajc wic o historii tworzenia polskiej armii u boku Stalina, opowieci o rzekomej odmowie wykonania rozkazw czy buncie naszych onierzy w sytuacji zawizania sojuszu z Hitlerem mona woy midzy bajki. Skoro skatowany przez NKWD genera Anders w 1941 roku (a wic dwa lata po polsko-sowieckim rozbiorze Polski) mg budowa armi z pomoc Sowietw, to wspomniany oficer z Poznania na pewno nie odrzuciby rozkazu wzicia udziau we wsplnej wyprawie na Zwizek Sowiecki z Wehrmachtem tylko dlatego, e nie lubi Niemcw za prb stumienia powstania wielkopolskiego w 1919 roku. Rzecz jasna Rumunom i Wgrom atwiej byo przyj tak orientacj [proniemieck], chocia i u nich entuzjazmu dla Hitlera nie byo duo pisa Andrzej Wielowieyski. W Polsce byoby to trudniejsze w zwizku z nasz tradycj historyczn, a take dlatego, e ruch narodowy by szczeglnie antyniemiecki, a by najsilniejszym ruchem opozycyjnym wobec rzdu. Jednake aparat pastwowy, a zwaszcza armia bya pod pen kontrol pisudczykw, ktrzy mieliby take poparcie Kocioa i rodowisk konserwatywnych. Kryzys polityczny mg by powany, ale do opanowania. Taki zamach stanu, jaki przeprowadzili w Belgradzie w marcu 1941 roku narodowo nastawieni oficerowie pod wodz generaa Duana Simovicia, ktrzy obalili proniemieckiego ksicia regenta Pawa Karadziordziewicia, by w armii Rydza-migego raczej niemoliwy.

Podobnego zdania by profesor Pawe Wieczorkiewicz: Wielu historykw podnosi czsto argument, e na takie rozwizanie nie pozwoliaby opinia publiczna. Jako dowd przytaczana bywa chtnie opinia ambasadora ukasiewicza, ktry stwierdzi w rozmowie z Szembekiem: gdybymy w marcu byli oddali Gdask i autostrad, przy nastrojach, jakie w kraju panoway, Rzd upadby, a powstaby Rzd obecny [gen. Sikorskiego]. Byyby w kraju rozruchy, po czym weszliby Niemcy i Sowieci. Pogld to fatalistyczny i nie majcy wiele wsplnego z wczesn rzeczywistoci. W pastwie autorytarnym, jakim bya II Rzeczpospolita, gos spoeczestwa nie by i nie mg by czynnikiem decydujcym. Zreszt rwnie Szembek czsto uywa takich oderwanych od rzeczywistoci argumentw. Przed nami stay dwie alternatywy [sic!]: albo idc z Niemcami lub z Sowietami utraci niezaleno, albo doj do katastrofy mwi. Odstpi nic nikomu nie mona byo, bo nastroje w kraju na to nie pozwalay. Wszystko piknie, ale wiceminister spraw zagranicznych zapomnia przy tym o jednym drobnym szczegle. To wanie rzd sanacyjny wywoa wspomniane przez niego antyniemieckie nastroje. W ostatnich miesicach poprzedzajcych wybuch drugiej wojny wiatowej rzdowa prasa zajmowaa si waciwie niemal wycznie atakowaniem i wyszydzaniem Niemcw. Tak podgrzaa atmosfer, e antyniemieckie uczucia w Polsce latem 1939 roku wrcz wrzay i osigny poziom histerii. To wanie powtarzanie bzdur w stylu nie oddamy nawet guzika przez sanacyjnych dygnitarzy sprawiao, e ewentualne ustpstwa rzeczywicie zostayby przyjte z niezrozumieniem i oburzeniem obywateli. W ten sposb sam rzd wasn propagand wiza sobie rce. C wic naleao zrobi w roku 1939? Wystarczyoby wyciszy t propagand i po prostu przestawi j na kierunek antybolszewicki przyznaj pastwo, e Stalin sam dostarcza obfitego materiau aby osign efekt odwrotny. Permanentne przypominanie o wojnie polsko-bolszewickiej roku 1920, o dokonywanych w Zwizku Sowieckim straszliwych zbrodniach, o antypolskiej dziaalnoci Kominternu mogoby wyciszy resentymenty antyniemieckie, wzmocni antysowieckie i przekona Polakw do pomysu wyprawy na Wschd. Zwamy nadto, o czym si czsto zapomina pisa profesor Pawe Wieczorkiewicz e w perspektywie wiosny 1939 roku dla ogu Polakw wrogiem numer jeden bya sowiecka Rosja, co potwierdzay wydarzenia caego XX-lecia, od wojny polsko-bolszewickiej poczwszy, a na dziaalnoci KPP skoczywszy. Niemcy tymczasem, przynajmniej dla grupy rzdzcej, legitymujcej si legionowym rodowodem i ideologi, w latach I wojny wiatowej byli przymusowym co prawda, ale jednak sojusznikiem. Mona mniema, e w warunkach ograniczonej wolnoci wypowiedzi i sowa odpowiednie urobienie opinii publicznej, na co zreszt liczono w Berlinie, mogoby by jedynie kwesti czasu. Niech zarwno do naszego zachodniego, jak i wschodniego ssiada dodajmy, e nie bez powodu bya bowiem i wci jest gboko osadzona w wiadomoci Polakw. Sytuacja przypomina troch dwa garnki z wrztkiem postawione na wolnym ogniu. Wystarczy przykrci jeden kurek z gazem, a odkrci maksymalnie drugi, aby szybko uzyska odwrcenie nastrojw. Tak byo w II Rzeczypospolitej i tak jest w III. Zreszt haso o wyprawie na Sowiety padoby na podatny grunt. Spoeczestwo polskie yo wwczas bowiem marzeniami o polskiej mocarstwowoci, o koloniach i zdobyczach terytorialnych. A przecie Polska moga si sta mocarstwem tylko i wycznie poprzez wyzwolenie terenw znajdujcych si wwczas pod sowieckim jarzmem i stworzenie potnej wielonarodowej federacji. Wystarczy spojrze na map ekspansja w jakimkolwiek innym kierunku bya niemoliwa. Na poudniu gry, na pnocy morze, a na zachodzie zwarty wa niemczyzny.

Gdy ju mowa o spoeczestwie polskim lat trzydziestych, to wystarczy przywoa casus samego Becka. W latach 19331939 szef polskiej dyplomacji prowadzi polityk odbieran jako zdecydowanie proniemiecka. Sprawiao to, e by chyba najbardziej znienawidzonym w spoeczestwie wyszym urzdnikiem. Wystarczyo jednak, aby dziki temu sojuszowi odzyska w 1938 roku dwa powiaty Zaolzia, eby nagle sta si najpopularniejszym politykiem w kraju. To wiele mwi o wczesnych nastrojach spoeczestwa.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 13

Midzy Niemcami a Rosj


Mimo zajcia Zaolzia we wsppracy z Hitlerem polska opinia publiczna pozostaa skrajnie antyniemiecka. Podjudzani przez endecj i oficjaln propagand, Polacy wrcz rwali si do walki z Niemcami i ich papierowymi czogami. Czy byli jednak wrd nich ludzie, ktrzy nie poddawali si tym nastrojom i szli pod prd? Ktrzy ju wwczas opowiadali si za zblieniem Polski z Niemcami? Odpowied jest twierdzca. Byli, cho naley przyzna stanowili margines, z ktrego gosem si nie liczono. Byo ich niewielu, bo goszenie tak niepopularnych pogldw, wyamanie si ze zwartego frontu caego narodu wymagao olbrzymiej odwagi cywilnej. Rozpowszechnione dzi przekonanie, e jestemy narodem indywidualistw, uwaam za jedn z najbardziej nietrafnych opinii dotyczcych tak zwanych cech narodowych. Podobnie jest ze synnym powiedzonkiem gdzie dwch Polakw, tam trzy rne opinie. Zawsze miaem wraenie, e jest odwrotnie. e Polacy nie znosz ludzi majcych inne pogldy ni og i biada tym, ktrzy prbuj i wasn drog. Idcy pod prd na og s w naszym kraju uznawani za oszoomw, zaprzacw, faszystw czy wrcz zdrajcw. Niewane, jak mocne argumenty maj na poparcie swoich tez i tak zostan zagryzieni przez stado idce lepo za wytycznymi autorytetw. Polacy bowiem s niestety narodem mylcym kolektywnie. Tak jest teraz i tak byo w dwudziestoleciu midzywojennym. Pomimo e Jzef Beck w latach 19341939 prowadzi polityk proniemieck, idea zblienia z naszym zachodnim ssiadem bya w Polsce niezwykle niepopularna. Polacy byli zakochani w naszej odwiecznej, wiernej siostrze Francji, na ktr zawsze moglimy liczy, i z sympati myleli o Wielkiej Brytanii. To o sojuszu z tymi krajami marzono i do sojuszu z tymi krajami wzdychano. Mimo e w latach trzydziestych Polska znalaza si w najgorszym pooeniu geopolitycznym na wiecie midzy III Rzesz a Zwizkiem Sowieckim wikszoci polskich elit nie skaniao to do obaw czy gbszej refleksji nad kruchoci bytu pastwowego. Wierzyy one wicie w sojusz z Francj, rzekomo najwikszym ldowym mocarstwem wiata, i we wasn niezwycion armi, przed ktr mieli trz ydkami paskudni pruscy junkrzy z Wehrmachtu. Czyli cakowita beztroska oraz, tak charakterystyczne dla Polakw, fanfaronada i chciejstwo. Cakowite ignorowanie realiw w imi naszego synnego jako to bdzie. Oto jeden z wymownych przykadw. Adiutant Pisudskiego Mieczysaw Lepecki podczas jednej z rozmw z Marszakiem w poowie lat trzydziestych wyrazi pogld, e ju chyba nic nie byoby na wiecie trwaego, gdyby niepodlego Polski miaa ni nie by teraz. Wyobraacie sobie pastwo co takiego? Przecie gdyby bukmacherzy przyjmowali wwczas zakady o to, jakie pastwo spord wszystkich na wiecie ma najwiksz szans na ryche zakoczenie ywota, to Polski zapewne nawet nie braliby pod uwag. Nikt za ni oprcz Polakw nie daby bowiem zamanego grosza, nawet nie byoby sensu umieszcza jej w zakadach. Wystarczyo zerkn na map, aby si zorientowa, e tak z trudem wywalczona po 120 latach niewoli niepodlego dosownie wisi na wosku. Z jednej strony hitlerowska Rzesza, z drugiej Zwizek Sowiecki. Dwa najbardziej zaborcze, totalitarne pastwa wiata. A co robi Polska wtamszona midzy twe dwa kolosy? Co robi jej kierownictwo w drugiej poowie lat trzydziestych? Jest przekonane, e bdzie dobrze, i psuje sobie stosunki z obydwoma ssiadami. Wyjtkiem wyamujcym si z beztroskich

hurraoptymistycznych nastrojw by Marszaek o czym pniej ale rwnie publicyci obozu konserwatywnego. To bowiem wanie wrd nich najwiksz popularno zdobya tak nie zrozumiana przez og Polakw dziedzina, jak jest geopolityka. Tylko oni rwnie opowiadali si za tym, aby Polska, zamiast prowadzi swoj tradycyjn beztrosk polityk romantyczn, zacza uprawia Realpolitik. Na pytanie, czy w przedwojennej Polsce byli ludzie, ktrzy opowiadali si za sojuszem z Niemcami, naley wic odpowiedzie twierdzco. Cho byli zmarginalizowani, oskarano ich o zaprzastwo, neofaszyzm i inne bzdury (jakie to polskie!), to jednak istnieli i starali si propagowa swoje idee. Nie wypyway one z jakiej wielkiej mioci do Niemiec czy tym bardziej narodowego socjalizmu, ktrym ludzie ci susznie gardzili, ale byy efektem chodnej kalkulacji i troski o zagroony byt pastwowy. O najwaniejszym z germanofilw polskich Wadysawie Studnickim jeszcze obszernie opowiem na kocu ksiki. Teraz rzumy okiem na dwch jego wiernych uczniw, dwch kresowych szlachcicw i gorcych patriotw polskich Stanisawa Mackiewicza i Adolfa Bocheskiego. Odwanych Polakw, ktrzy w latach trzydziestych dowodzili, e tylko opierajc si na Berlinie, II Rzeczpospolita moga unikn katastrofy. Cho nie zostali zrozumiani przez rodakw, historia przyznaa im racj. Pierwszy z nich, Stanisaw Mackiewicz, jest znacznie bardziej znany. Ten ceniony pisarz i publicysta polityczny przed wojn by redaktorem naczelnym konserwatywnego, reprezentujcego interesy i pogldy litewskiego ziemiastwa (tak zwanych ubrw wileskich) dziennika Sowo. Wojn Mackiewicz spdzi na emigracji, w latach 19541955 piastowa urzd premiera Rzeczypospolitej. W 1956 roku w do nieprzyjemnych okolicznociach przyjecha do PRL, gdzie umar dziesi lat pniej. Adolf Bocheski to za najbardziej utalentowany przedstawiciel rodowiska konserwatywnych publicystw modego pokolenia skupionych wok Buntu Modych, pisma wydawanego przez Jerzego Giedroycia i przemianowanego pniej na Polityk. Grupa ta w ktrej skad wchodzili rwnie midzy innymi Aleksander Bocheski, Wacaw Zbyszewski i Mieczysaw Pruszyski skupiaa wyznawcw polskiej idei mocarstwowej. Bocheski zasyn napisan w 1937 roku ksik Midzy Niemcami a Rosj, po przeczytaniu ktrej podobno nawet Roman Dmowski zmieni swoje zapatrywanie na naszego zachodniego ssiada. Bocheski bi si podczas kampanii wrzeniowej, pod Narwikiem, w Tobruku i pod Monte Cassino. Wszdzie zasyn z nieprawdopodobnej odwagi. W 1944 roku poleg, rozbrajajc min pod Ankon. Zarwno Bocheski, jak i Mackiewicz dobrze rozumieli, e saba Polska okrojona terytorialnie na wschodzie w wyniku fatalnego traktatu ryskiego nie ma szans w starciu z obydwoma potnymi ssiadami. e walka z obydwoma byaby po prostu szalestwem. Szczeglnie e na adn pomoc zgniego, trawionego pacyfistycznymi nastrojami Zachodu nie byo co liczy. Polityka zagraniczna Polski to stosunek do Niemiec i Rosji pisa Stanisaw Mackiewicz. Losy zwizay nas z tymi dwoma ogromnymi pastwami europejskimi i polityka nasza jest funkcj stosunkw niemiecko-rosyjskich. Niemcy i Rosja idce razem to klska Polski, Niemcy i Rosja pokcone to wzmocnienie Polski. Znaczenie, stanowisko, dola i niedola Polski jest zwizana ze stosunkiem Niemiec do Rosji i Rosji do Niemiec. Uznanie tego nakazywao postawi pytanie: Z kim i z Niemcami na Zwizek Sowiecki czy ze Zwizkiem Sowieckim na Niemcy? To drugie oczywicie byo wykluczone. Taki sojusz musia zakoczy si natychmiastowym brutalnym podbojem od wewntrz i sowietyzacj Polski. Po drugie Polska nie miaa specjalnie po co i na Zachd. Nie miaa tam nic do zdobycia. Jej zachodnia (i pnocna) granica koczya si na terytorium zamieszkanym przez zwarty ywio

niemiecki. Pomys masowych wypdze ludnoci Prus Wschodnich czy Dolnego lska mgby za wwczas narodzi si tylko w chorych, zaczadzonych totalitaryzmem umysach. Zupenie inna sytuacja panowaa na Wschodzie. Sowiety o czym ju pisalimy posiaday olbrzymie poacie przedrozbiorowej Rzeczypospolitej zamieszkane przez zwizane z ni historycznie narody: Biaorusinw, Ukraicw, Polakw i ydw. Terytoria te zdaniem Mackiewicza naleao odbi, aby odbudowa potg Polski. Kraju, ktry tylko wtedy, gdy stanie si regionalnym mocarstwem, bdzie mg zbudowa potn struktur pastwow w przestrzeni geopolitycznej midzy Niemcami a Rosj. Struktur, ktra pozwoli mu przetrwa. Pastwo Polskie ma zamknit drog do ekspansji na zachd pozostaje mu tylko ekspansja na wschd pisa. Wniosek by wic oczywisty: aby zrealizowa te cele, naley porozumie si z Niemcami. Nasza polityka oficjalna zupenie susznie zaja stanowisko filoniemieckie podkrela Stanisaw Mackiewicz w 1938 roku. Inercja myli polskiej z trudnoci zrozumie, e sowiasko generaa eligowskiego jest z gruntu antyrosyjska, e jej gwnym filarem jest dno do rozbicia Rosji. I w ten sposb idea generaa eligowskiego czy si z gwn ide naszego pisma [Sowa], z deniem do mocarstwowoci polskiej. Mymy pierwsi woali, e Polska skazana jest na wielko, e Polska nie ostoi si jako pastwo mae. [Dlatego wanie dylimy] do antyrosyjskiej kooperacji politycznej z Niemcami, z ofensywnymi wobec Rosji celami. Teoria Mackiewicza, na ktr szczeglnie chciabym zwrci pastwa uwag, jest teori o sojuszach egzotycznych. Posuchajmy: Sojusze zawarte pomidzy pastwami zbyt daleko od siebie pooonymi i nierwnie silnymi s czsto sojuszami egzotycznymi pisa ju po wojnie polsko-niemieckiej 1939 roku. Sojusze s jak maestwa: najbardziej jest naturalne, gdy pobieraj si ludzie tej samej sfery, podobnych zamiowa i niezbyt rnego wieku. Najnaturalniejsze sojusze s sojuszami pastw ssiadujcych ze sob. Jeli zniszczenie jednego pastwa pociga za sob zniszczenie drugiego pastwa, to sojusz midzy nimi ma wszelkie cechy sojuszu naturalnego, a nie egzotycznego. I dalej: Politycznie nasz sojusz z Francj posiada pewne cechy sojuszu egzotycznego. Francja nas potrzebowaa, ale upadek i zniszczenie pastwa polskiego nie powodoway jednak automatycznie upadku Francji. Sojusz z Francj nie mg by jedynym zabezpieczeniem dla Polski. Natomiast sojusz z Angli by dla nas sojuszem cakowicie egzotycznym. Anglia nie potrzebuje istnienia Polski, nigdy jej nie potrzebowaa. Czasami ley w jej interesie pchn nas przeciwko Rosji jak przed epok Sejmu Wielkiego czasami przeciwko Niemcom, czasami, jak w 1939, skierowa na nas atak Hitlera, aby w ten sposb odwrci uderzenie Hitlera od siebie, a zwrci je na Rosj. Anglia buduje swoj polityk zagraniczn na antagonizmach wielkich pastw europejskich midzy sob. Potrzebne s jej tarcia midzy Rosj i Niemcami. Istnienie wielkiej Polski osabiaoby te tarcia. Tote w interesie Anglii ley, aby Polski cakiem nie byo, albo aby bya moliwie najmniejsza. Jeszcze wielokrotnie wrc w tej ksice do Stanisawa Mackiewicza i jego pogldw. Przyjrzyjmy si teraz Adolfowi Bocheskiemu i jego Midzy Niemcami a Rosj, jednej z najwaniejszych ksiek politycznych w historii Polski, ktra skazana zostaa niemal na cakowite zapomnienie. Przeczytajmy uwanie, co ten obdarzony genialnym instynktem politycznym mody czowiek gdy jego ksika sza do druku, liczy zaledwie dwadziecia osiem lat mia do powiedzenia swojemu narodowi. Polityka zagraniczna wszystkich pastw ulega cigym zmianom i stanowiska dzisiejszego tych pastw nie mona apriorystycznie przyjmowa za niezmienne pisa Adolf Bocheski. Naleaoby przypuci okresy nieprzyjaznych i przyjaznych stosunkw tak z jednym, jak i z drugim naszym ssiadem. Z nich za wynika konieczno nie tyle ochraniania dobrych a zwalczania zych, ile denie do zapewnienia Polsce w ogle jak najwikszej siy tak

w pojciu absolutnym, jak i relatywnym w stosunku do obu ssiadw. Machiavelli pisa, e majc do czynienia z przyjacielem, nie naley nigdy zapomina, e moe by wrogiem, a majc do czynienia z wrogiem e moe by przyjacielem. Dlatego wanie postulowa on, eby przej do porzdku dziennego nad polsko-niemieckimi zaszociami z okresu zaborw i postawi wanie na Rzesz, pastwo nastawione zdecydowanie antysowiecko. A co za tym idzie poczone z Rzeczpospolit wsplnot interesu. Nie adna genialna polityka polska ani nic w tym rodzaju, ale wanie antagonizm niemiecko-rosyjski, datujcy si w naszych czasach od dojcia do wadzy Adolfa Hitlera, spowodowa tak korzystn dla Polski dzisiejsz koniunktur. Z powyszego teoretycznie wynika, e jeeli polityka polska pragnie moliwie przeduy trwanie antagonizmu niemieckorosyjskiego, powinna wystpowa przeciw stronie, ktra pragnie porozumienia z przeciwnikiem, wzmacnia za stron usposobion nieustpliwie, a nawet agresywnie. [Powinnimy wic] raczej wypowiada si po stronie Rzeszy Niemieckiej. Niektre fragmentyMidzy Niemcami a Rosj s wrcz prorocze. Ju w 1937 roku Adolf Bocheski przewidzia pakt RibbentropMootow. Pakt, ktrego podpisaniem nasz minister spraw zagranicznych Jzef Beck dwa lata pniej by cakowicie zaskoczony. Bocheski przestrzega, e jeli Niemcy nie dogadaj si z Polsk, to bd musieli szuka przeciwko niej sojusznika i tym sojusznikiem bdzie Zwizek Sowiecki. Jak przekonywa, niesychanie szkodliwe s zudzenia, i rnice ideologiczne midzy hitleryzmem a komunizmem nie pozwol na porozumienie tych dwu pastw. Sojusz z Polsk jest dla Niemiec jedynym realnym sposobem dostania si do Rosji Sowieckiej podkrela. Trudno sobie wyobrazi, aby powtrzya si wojna krymska i aby armia niemiecka miaa desantowa od pnocy, wobec beznadziejnego zamknicia cienin i stanowiska Wielkiej Brytanii. Gdy opinia publiczna w Polsce jest nastrojona bezwzgldnie wrogo do wszelkich moliwoci wielkiej gry tzn. sojuszu polsko-niemieckiego szanse powodzenia przeciwrosyjskich planw Rzeszy malej prawie do zera. Wtedy zjawia si na scenie dziejowej widmo nowego Rapalla [czyli porozumienia Niemcw z Sowietami]. Nadzieje na pomoc Francji? Adolf Bocheski nie pozostawia adnych zudze. Dowodzi, e pki na wschodzie Europy istnieje Zwizek Sowiecki ktry dla Parya zawsze bdzie najbardziej wymarzonym sojusznikiem do walki z Niemcami Francja nigdy nie bdzie si z nami powanie liczya. I nigdy nam nie pomoe. Prawdziwym partnerem dla niej moemy zosta, dopiero gdy zniszczone zostan Sowiety. Inaczej Pary porzuci nas dla Moskwy, nawet nie obejrzawszy si przez rami. Naczelnym wskazaniem francuskiej racji stanu jest pozyskanie najsilniejszego moliwie sprzymierzeca przeciw Niemcom [na Wschodzie]. O ile sprzymierzecem tym jest Polska, alians polsko-francuski jest niezachwiany. O ile natomiast jest nim inne pastwo, Francja dla interesw tego pastwa powica Polsk. Nie udmy si. Droga do Parya nie prowadzi dla Polski przez poczekalnie salonw i przez wyjazdy na dworce. Prowadzi ona szlakiem bardziej okrnym, ale wikszym, wspanialszym. Przez Kijw, przez Charkw i Odess. Niestety Jzef Beck najwyraniej nie przeczyta uwanie ksiki Bocheskiego i nie wysucha adnej z jego przestrg. Nie liczy si te ze zdaniem Mackiewicza. W efekcie trzy lata po napisaniu ksiki Midzy Niemcami a Rosj midzy Niemcami a Rosj nie byo ju nic.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 14

Tajemnica Pisudskiego
Beck wielokrotnie zapewnia zarwno przed, jak i po tragicznym wrzeniu 1939 e jego poczynania, ktre doprowadziy Polsk do katastrofy, byy wypenieniem politycznego testamentu Marszaka. Do koca ycia uwaa si za jego ucznia. Najwyraniej by jednak uczniem niezbyt pojtnym. Pisudski by bowiem prawdziwym mem stanu, ale przede wszystkim politykiem odpowiedzialnym, czego akurat o Becku powiedzie nie mona. Naprawd trudno sobie wyobrazi, eby Marszaek z tak dezynwoltur i lekkomylnoci wprowadzi Polsk do wojny, ktra ze wzgldu na tak olbrzymi dysproporcj si midzy przeciwnikami musiaa si skoczy dla Rzeczypospolitej katastrof. Cho porwnywanie Becka z postaci takiego wymiaru jak Pisudski wydaje si wrcz aberracj, do dzi mona usysze, e Marszaek zrobiby w 1939 roku to samo co Beck. mier Pisudskiego, mogo si wydawa, uatwi Hitlerowi gr z Polsk pisa Tomasz ubieski w 1939. Zaczo si we wrzeniu. Z charyzmatycznym marszakiem byoby z pewnoci sporo problemw. Tym bardziej w Berlinie uczczono t mier. ubieski sugerowa wic wrcz, e za oficjaln aob ogoszon w Berlinie w 1935 roku czaia si w istocie rado i ulga. Pisudski, ojciec polskiej niepodlegoci i polityk wielkiego formatu, daby bowiem pewnie Hitlerowi jeszcze bardziej zdecydowan rekuz ni Beck. Pozwol sobie postawi zupenie inn hipotez e byo na odwrt. Pisudski zna bowiem doskonale warto niepodlegoci, wiedzia, jak trudno jest j wywalczy, a jak atwo straci. Wanie dlatego byby znacznie ostroniejszy ni Beck i nie naraaby lekkomylnie bytu pastwowego Rzeczypospolitej. Trudno rwnie przyj za uzasadnione twierdzenie ubieskiego, e Hitler w rzeczywistoci przyj mier Pisudskiego z ulg. W dostpnym materiale rdowym nie ma adnego dokumentu, ktry by potwierdza t hipotez. Przeciwnie, Hitler do koca ycia by pewien, e gdyby Pisudski doy 1939 roku, wojna polsko-niemiecka by nie wybucha. Podobnych wypowiedzi Fhrera mona znale dziesitki. Dla przykadu przytoczmy rozmow midzy Fhrerem a premierem Bugarii Bogdanem Fiowem, ktr odbyli oni 4 stycznia 1941 roku. Jeliby y jeszcze stary Pisudski mwi wdz III Rzeszy swojemu gociowi nie wybuchaby prawdopodobnie polska wojna. Wprawdzie pod jego panowaniem rwnie Niemcom nie powodzio si w Polsce zbyt dobrze, ale ich pooenie byo przynajmniej znone. O Gdasku, korytarzu i cznoci z Prusami Wschodnimi te si z nim mona byo porozumie. Kiedy zamkn oczy, stosunki w Polsce przy jego nastpcach zmieniy si w sposb zasadniczy. A oto raport przesany przez polskie podziemie do Londynu: Mocno ju osabiony kult dla legendy Niemcy umiejtnie gbiej podkopali niszczc z ca perfidi resztki tlcego [si] ognia wiary w dawny idea. Wystarczyo na to postawi warty honorowe przed krypt na Wawelu i przed Belwederem w Warszawie. Doszy do tego enuncjacje Hitlera, e gdyby y Pisudski, to Takie same enuncjacje w mowach Franka i szeregu innych czoowych hitlerowcw, artykuy w prasie niemieckiej itd. Oczywicie to, co mwi Hitler, mona uzna za bredzenie maniaka. Jedno jest jednak pewne wierzy w to, co mwi. Gdyby rzeczywicie wyraane przeze w latach 19341939 przekonanie, e Pisudski poszedby z nim na ugod, byo gr taktyczn majc skoni Becka do ustpstw, to utrzymywanie tej gry po tym, gdy ju wojna wybucha i gra bya skoczona, nie

miao przecie sensu. Hitler mgby ju t mask zrzuci. Mimo to powtarza, e z Pisudskim na pewno by si dogada. Podobnego zdania byo rwnie wielu Polakw. Czy moliwa bya odmienna polityka polska przed 1939 r., ktra by odmienia bieg wydarze? pisa o tym aluzyjnie Jerzy Giedroyc odpowiedzie mgby tylko wrbita. Przypuszczam, e gdyby Marszaek Pisudski y i by w peni zdrowia, to by dy do opnienia wybuchu wojny. Ale to wszystko, co na ten temat mona powiedzie. Zreszt nie ulega kwestii, e inna polityka jest zawsze moliwa; adna decyzja polityczna nie jest jedynie suszn. Stanisaw Cat-Mackiewicz w swojej Historji Polski z pasj przestrzega: O Marszaku da si powiedzie, e ryzykowa majc dziewi szans przeciw jednej. Rydz w 1939 r. nie mia nawet stosunku odwrotnego, nie mia nawet cienia jakiejkolwiek szansy. Nie byo to adne ryzyko, lecz po prostu samobjstwo. Ublia pamici Marszaka ten, kto twierdzi, e wpakowaby nas w wojn przeciwko Niemcom i Rosji, majc w rku jedynie papier z obietnicami angielskimi wydany na minut przed rozpoczciem wojny. Marszaek dla dobra Polski umia znie nawet upokorzenia. Gdy wkada na rk w 1914 r. czarno-t opask, byo to jak najwiksze dla niego upokorzenie. Znis je, aby ocali swoj koncepcj niepodlegoci Polski. Za czasw niepodlegoci sta si jeszcze ostroniejszy. Powtarzano mi, e mwi swym kochanym, wileskim jzykiem: Wy w wojn beze mnie nie lecie, wy j beze mnie przegracie. Polska odzyskana marzeniami i prac pokole zostaa stracona w cigu dwch tygodni. Nie darmo na Polach Mokotowskich, gdy trumna Marszaka staa wysoko na lawecie, zza trumny tej wyszy chmury cikie i czarne. Grzmoty, byskawice, ktre przestraszyy nas wszystkich. I dalej: Tote ci, ktrzy twierdz, e Beck postpowa jak ucze Pisudskiego lub prowadzi polityk Pisudskiego, niesusznie ubliaj czowiekowi, ktry spoczywa w trumnie i broni si nie moe. Pisudski, gdyby doy 1936 roku i lat nastpnych, na pewno wybraby jedn z dwch drg: 1. Nie wykluczam, e poszedby razem z Niemcami na Rosj sowieck; 2. Bardziej prawdopodobne jednak jest, e wyzyskawszy chwilow pacyfikacj stosunkw polskoniemieckich dla wzmocnienia Polski, poszedby na sprowokowanie ofensywy antyniemieckiej, starannie zabezpieczajc si od strony Rosji. Ale w adnym wypadku nie robiby polityki Becka, ktra polegaa na wsppracy z Niemcami w umacnianiu Niemiec w Europie rodkowej, bez jednoczesnego zaatwienia spornych spraw niemiecko-polskich, przy pozostawieniu ich w stanie nierozstrzygnitym, otwartym i jtrzcym. A ju pomys, e Pisudski przystpiby do wojny z Niemcami, majc tylko sowne zapewnienia o przyjani angielskiej krlewny zza morza, uwaa Mackiewicz za absurdalny. Wprost o moliwoci bliszego aliansu HitlerPisudski pisa za jesieni 1941 roku Wadysaw Studnicki: Stawiaj czsto pytania, zwaszcza Niemcy w rozmowach z Polakami, czy gdyby Pisudski y, dopuciby do wojny z Niemcami 1939 r.? Na to pytanie musz da odpowied negatywn nie dopuciby, bo przed wojn niko naszego lotnictwa i motoryki bya ju znana. Pisudski zna i rozumia potg Niemiec. Wolaby mie ich jako sprzymierzecw, nie za jako przeciwnikw. Sugestie niemieckie o wsplnej wojnie przeciw Sowietom byyby przez Pisudskiego przyjte. Dyktator Hitler potrzebowa wci nowych wyczynw myl o wojnie z Sowietami zaprztaa go. Myli tej zawsze bliski by Pisudski, doceniajc niebezpieczestwo rosyjskie. Ta myl leaa u podoa jego inicjatywy [podpisania] paktu z Niemcami w 1934 roku. Pisudski mia tyle kredytu moralnego i politycznego w narodzie, e mg przyj warunki Hitlera co do Gdaska i autostrady przez Pomorze. Pisudski potrafiby odpowiedzialno za ustpstwa podzieli midzy przedstawicieli wszelkich ugrupowa. Zebraby ich, da im do wiadomoci stan armii niemieckiej, francuskiej, angielskiej i polskiej, wskaza na niebezpieczestwo sowieckie i miaby placet na poczynienie ustpstw. Mgby nawet ich unikn, waciwie odoy, ze wzgldu na wsplne zamiary co do Sowieckiej Rosji. W chwili krytycznej mielibymy na odpowiedzialnym stanowisku odpowiedzialnego czowieka. Za tych, co byli na decydujcych

stanowiskach, ponosi odpowiedzialno przed histori nie tylko Pisudski, ale my wszyscy, ktrzymy ich nie zwalczali. Z postawion wyej hipotez zgadza si cz badaczy, midzy innymi nieyjcy ju specjalista w dziedzinie stosunkw polsko-niemieckich Jerzy Krasuski. Pisudski nie byby zasadniczo przeciwny pewnym ustpstwom terytorialnym wobec Niemiec, gdyby mogo to przynie rzeczywist ugod i pozwolio mu powici si cakowicie przygotowaniu do prdzej czy pniej nieuchronnej, jego zdaniem, wojny ze Zwizkiem Sowieckim pisa. Profesor Pawe Wieczorkiewicz podkrela za: Warto zastanowi si w tym miejscu, czy w wczesnej sytuacji byo jakiekolwiek inne wyjcie. Przyjcie da Fhrera doprowadzioby co prawda do stopniowej wasalizacji Polski, niemniej oszczdzioby krajowi i IV rozbioru, i wrzeniowej klski, i wreszcie okruciestw obydwu okupacji. Tak zasadnicza reorientacja polityki wymagaa wszake wsparcia jej autorytetem, jakim nie dysponowa ani Beck, ani migy-Rydz i Mocicki. Z prywatnych rozmw z profesorem wiem, e on rwnie uwaa, i gdyby Pisudski y, to zagryzby zby i poszedby na trudn wspprac z Hitlerem. Jerzy ojek ujmowa za spraw tak: Niestety w Polsce przeomu 1938 i 1939 roku nie byo ani w sferach rzdowych, ani w obrbie opozycji adnego autorytetu politycznego, ktry wiadom powagi sytuacji i rzeczywistej groby w najbliszej przyszoci mgby spowodowa tak wanie, radykaln reorientacj polskiej polityki zagranicznej. Jedynym mem stanu okresu midzywojennego, ktry byby zdolny ocali Rzeczpospolit przez zasadnicz zmian polityki Pastwa, zanim wybucha druga wojna wiatowa, mgby si okaza Jzef Pisudski i to tylko ten z 1920 roku, a nie sterany wiekiem i schorowany w 1939 roku 72-letni Pisudski, ktry nie padby ofiar choroby nowotworowej w 1935 roku. Niestety, Marszaek nie y ju od czterech lat, a wrd jego nastpcw i politycznych spadkobiercw aden nie dysponowa ani talentem politycznym, orientacj i przenikliwoci, ani te autorytetem mwic po prostu: charyzmatem niezbdnym dla podjcia tego rodzaju prby ocalenia Rzeczypospolitej w chwili zbliajcej si katastrofy. Jzef Pisudski zmar niestety na cztery lata przed wybuchem drugiej wojny wiatowej. Znamy jednak jego koncepcje z okresu pierwszej wojny wiatowej, ktra przecie toczona bya w bardzo podobnej sytuacji i w niemal identycznym ukadzie sojuszw co kolejny konflikt. Koncepcje wysuwane wwczas i realizowane przez Jzefa Pisudskiego s wic ciekawym materiaem do rozwaa o tym, co by zrobi, gdyby przyszo mu decydowa, po czyjej stronie Polska bdzie bia si w roku 1939. Swoje przewidywania co do nadchodzcego konfliktu Pisudski wyoy podczas odczytu, ktry wygosi w Paryu 21 lutego 1914 roku. Obszerne notatki z tego wydarzenia sporzdzi obecny na sali rosyjski eserowiec Wiktor Czernow. Zwycistwo pjdzie z Zachodu na Wschd przewidywa Pisudski. Co to znaczy? To znaczy, e Rosja bdzie pobita przez Austri i Niemcy, a te z kolei bd pobite przez siy angielsko-francuskie (lub angielsko-amerykasko-francuskie). Wschodnia Europa poniesie klsk od Europy centralnej, a centralna z kolei od zachodniej. To pokazuje Polakom kierunek ich dziaa. Jak relacjonowa po latach Walery Sawek, Pisudski mwi, e wanie taki scenariusz byby rzecz prosta, najkorzystniejszy dla nas. Jakie wic stanowisko, wedug Pisudskiego, mieli zaj Polacy wobec wojny Niemiec z koalicj Anglii, Rosji i Francji? Oczywicie dziaa na rzecz wspomnianego najkorzystniejszego dla nich scenariusza. A wic podzieli swj udzia w wojnie na dwa etapy. T myl Pisudskiego wyoy wprost jeden z jego wczesnych najbliszych wsppracownikw Witold Jodko-Narkiewicz. W rozmowie ze wspomnianym Czernowem powiedzia on: Pierwsza faza wojny jestemy z Niemcami przeciw Rosjanom. Druga i kocowa faza wojny my z Anglikami i Francuzami przeciwko Niemcom. Na wtpliwoci jednego ze swoich wczesnych

rozmwcw, e opowiedzenie si po stronie Niemiec moe oznacza rezygnacj z Pomorza, Poznaskiego i lska, Pisudski odpowiedzia krtko: Trudno. Trzeba by realist. Taktyk t Pisudski realizowa podczas pierwszej wojny wiatowej z elazn konsekwencj. Dopki na Wschodzie istnia rosyjski kolos, walczy z nim u boku Niemcw i Austriakw. Gdy jednak Rosja, w wyniku frontowych poraek i wewntrznego puczu, przestaa istnie, Komendant dokona natychmiastowej wolty, wypowiadajc posuszestwo pastwom centralnym. W pierwszych dniach lipca 1917 roku Pisudski zebra swoich oficerw w Hotelu Brhlowskim i powiedzia: Nasza wsplna droga z Niemcami skoczya si. Rosja, nasz wsplny wrg, skoczya sw rol. Wsplny interes przesta istnie. Wszystkie nasze i niemieckie interesy ukadaj si [teraz] przeciw sobie. W interesie Niemiec ley przede wszystkim pobicie aliantw, w naszym by alianci pobili Niemcw. Myl, e koncepcje te skoro dotarlicie ju pastwo a do tego miejsca w tej ksice brzmi znajomo. Tak, mj pogld sprowadza si do tego, e Jzef Beck podczas drugiej wojny wiatowej powinien by zrealizowa program Jzefa Pisudskiego z pierwszej wojny wiatowej. Powinien by po prostu przeanalizowa jego polityk i j powtrzy. Podzieli wojn na dwie fazy. W pierwszej bi Sowiety razem z Niemcami, a w drugiej gdy Niemcy zaczyby przegrywa z pastwami zachodnimi zerwa ten sojusz i bi Niemcw. Tylko taka strategia dawaa nam szans na zwycistwo. Niestety Beck sprzeniewierzy si przestrogom i koncepcjom czowieka, ktrego uwaa za swojego mistrza. Nie ma za powodu, aby nie przypuszcza, e gdyby Pisudski doy drugiej wojny wiatowej, nie prbowaby podczas niej zrealizowa swojej strategii z wojny poprzedniej. Strategia ta zakoczya si przecie sukcesem, a jak wspomniaem druga wojna wiatowa toczya si w bardzo podobnych warunkach co pierwsza. Oczywicie Marszaek nie byby zachwycony, wsppracujc z kim takim jak Adolf Hitler, ale tu nie chodzio o sympatie, tylko o trzew ocen sytuacji. Chodzio o ratowanie Polski. Ja nikomu prawie nie ufam, a c dopiero Niemcom powiedzia na krtko przed mierci. Musz jednak gra, bo Zachd jest obecnie parszywieki. Jeeli niebawem nie przejrzy i nie stwardnieje, bdzie trzeba si przestawi w pracach. Wanie to przekonanie o parszywoci Zachodu stao przecie u podstaw jego koncepcji zblienia z Niemcami realizowanej waciwie od pocztku odzyskania niepodlegoci przez Polsk. Ju w 1922 roku Pisudski mwi z rozdranieniem o waeniu w dup bolszewikom przez Zachd. Gdy za w roku 1925 Pary podpisa z Berlinem traktat w Locarno, w ktrym pozostaa otwarta kwestia zachodniej granicy Niemiec, Pisudski wyzby si wszelkich zudze. Locarno pisa historyk Tomasz Serwatka nauczyo Pisudskiego, e Francja jest partnerem nielojalnym, nieuczciwym i w gruncie rzeczy mao powanym, na ktrego trudno liczy w sporze z Niemcami czy Rosj. Prawdopodobnie Marszaek ju wwczas, u progu przewrotu majowego i odzyskania wadzy, nauczony ow gorzk lekcj, planowa stopniowe odchodzenie od bezkrytycznego oparcia si na Paryu. Polityka taka wymagaa jednakowo odprenia z Niemcami, aby skoczy wreszcie z rol Polski jako [petenta] Quai dOrsay i aby mocarstwa europejskie nie pokryway ceny pokoju kosztem Polski. Gdy w wyniku przewrotu majowego Jzef Pisudski odzyska wadz, robi wszystko, aby uniezaleni Polsk od Zachodu. Wanie to stao si gwnym elementem jego polityki zagranicznej. W rozmowie z Alfredem Wysockim, przyszym posem Rzeczypospolitej w Berlinie, stwierdzi, e naleao odej od przedmajowych praktyk waenia w dup panom z Parya czy Londynu. Marszaek uwaa to waenie w dup nie tylko za upokarzajce, ale i bezsensowne. By bowiem pewny, e w razie wojny Niemiec z Polsk Pary nie kiwnie w naszej obronie palcem. 24 padziernika 1932 roku Marszaek przyj francuskiego attach wojskowego pukownika

Christiana dArbonneau. W rozmowie z nim okreli polityk Parya wobec Warszawy jako poaowania godn. Francja nas porzuci, Francja nas zdradzi! owiadczy zakopotanemu Francuzowi. P roku pniej, 22 kwietnia 1934 roku, Pisudski przyj za w Belwederze wczesnego szefa francuskiej dyplomacji Jeana-Louisa Barthou. Midzy panami odbya si nastpujca rozmowa: Mamy ju do tych ustpstw. Niemcy musz odczu, e nie ustpimy ju ani kroku przekonywa Francuz. Ustpicie, panowie, ustpicie, nie bylibycie sob. Jak pan nas o to moe posdza, panie marszaku! Moe pan nie bdzie chcia ustpi, ale w takim razie albo si pan poda do dymisji, albo si pan w parlamencie przewrci odpowiedzia Pisudski i doda, e jest bardzo zadowolony z niemiecko-polskiego odprenia. Pisudski zdecydowa si na zblienie z Berlinem nie dlatego, e by germanofilskim doktrynerem. Nie dlatego, e lubi Niemcw czy Hitlera. Zrobi to, poniewa nie wierzy w pomoc przeartej duchem pacyfizmu Francji. Jak pokazay wydarzenia tragicznego wrzenia 1939 roku mia racj. Naprawd trudno uwierzy, e Marszaek poszedby na wojn z Niemcami, ubezpieczajc si miesznymi sojuszami z Francuzami czy Anglikami. O tym, e Pisudski zawarby trudn ugod z Hitlerem, przekonany by take Mieczysaw Pruszyski, brat Ksawerego i wsppracownik Adolfa Bocheskiego w pimie Bunt Modych. Podczas wojny walczy pod Narwikiem i w Tobruku, pniej bombardowa III Rzesz, suc w 305. Dywizjonie Bombowym im. Marszaka Jzefa Pisudskiego. Dosta Virtuti Militari oraz czterokrotnie Krzy Walecznych. By wybitnym dziaaczem spoecznym. Zmar w 2005 roku w Warszawie. W poowie lat dziewidziesitych Pruszyski wyda w Warszawie ksik Tajemnica Pisudskiego, w ktrej drobiazgowo przeanalizowa dziaania i koncepcje geopolityczne Marszaka oraz jego wypowiedzi i rozmowy na temat miejsca Polski w Europie lat trzydziestych. Na podstawie tego olbrzymiego materiau rdowego jak ogosi rozszyfrowa tytuow tajemnic Pisudskiego. Nie musz chyba pastwu pisa, co to bya za tajemnica. W studiach na temat roli Jzefa Pisudskiego w wojnie 1920 roku pisa we wstpie do tej ksiki Mieczysaw Pruszyski natrafiem na jego wypowied, ktra pada w maju 1934 roku w rozmowie z wczesnym premierem Januszem Jdrzejewiczem: Ach ci moi generaowie. Co oni zrobi z Polsk po mojej mierci? Powtrzy te sowa po raz drugi i trzeci zapisa Jdrzejewicz. Dalszych sw Marszaka powtarza nie mog. Siedziaem zmartwiay i przeraony. Te dalsze sowa wypowiedziane w obecnoci premiera Jdrzejewicza, a powtrzone w obecnoci ministra Becka, po podpisaniu paktu o nieagresji z Niemcami, znalazem w relacji Wiktora Tomira Drymmera, zaufanego wsppracownika Becka: Chc wojny z Niemcami, i to nawet ci gupi, niedouczeni i leniwi generaowie Nic nie rozumiej Gdzie mam t wojn prowadzi? Na placu Saskim? Generaowie powtarza nie ucz si, nie umiej nic, a wojny im si zachciewa. W Tajemnicy Pisudskiego Pruszyski rekonstruuje wielk gr, jak Marszaek podj na krtko przed mierci. Wszystko zaczo si w 1933 roku, gdy po dojciu Hitlera do wadzy zwrci si do Francuzw z propozycj wojny prewencyjnej przeciwko Niemcom, zabezpieczywszy sobie plecy ukadem z Sowietami w 1932 roku. By to moment, w ktrym taka wyprawa miaa jeszcze niemal stuprocentowe szanse powodzenia. Samo Wojsko Polskie growao kilkukrotnie nad Reichswehr, mogc wystawi trzydzieci dywizji przeciwko siedmiu niemieckim. Gdy przeraeni podobn propozycj Francuzi zdecydowanie j odrzucili, jesieni 1933 roku Pisudski postanowi jeszcze raz ponowi t ofert, eby mie ju zupen pewno co do zachodniego sojusznika. Wysa on do Parya swojego zaufanego czowieka, byego legionist, hrabiego Ludwika Morstina.

Suchaj, Ludwik powiedzia mu przed wyjazdem wysyam ci jako penomocnego ministra i nadzwyczajnego ambasadora rzdu Rzeczypospolitej Polskiej do rzdu Republiki Francji, aby zada rzdowi Republiki Francji nastpujce pytania: czy w razie zaatakowania Polski przez Niemcy na jakimkolwiek odcinku jej granic Francja odpowie ogln mobilizacj wszystkich si zbrojnych oraz czy wystawi w tym przypadku wszystkie rozporzdzalne siy zbrojne na granicy Niemiec? Oczekuj wyranej, jasnej odpowiedzi: tak lub nie. Nie przyjmuj adnych obietnic pomocy w sztabach, amunicji, uzbrojeniu i organizowaniu opinii publicznej wiata na rzecz Polski itp., tylko tak lub nie. Morstin niezwocznie uda si do Parya, gdzie zatrzyma si u starego znajomego z czasu wojny polsko-bolszewickiej, generaa Maximea Weyganda. Przy jego pomocy skontaktowa si z rzdem francuskim. Odpowied na pytanie Marszaka po raz drugi bya odmowna. Na wypadek ataku niemieckiego na Polsk odrzeka Francja adnej mobilizacji nie zarzdzimy. Nie postawimy te wojsk na granicy Niemiec. Pary obieca natomiast pomoc w sztabach wojskowych, uzbrojeniu i amunicji oraz jak najszersze zorganizowanie opinii publicznej wiata na korzy Polski. Gdy Morstin wrci do Warszawy i przekaza Pisudskiemu francusk odpowied, Marszaek spokojnie go wysucha, nie zadajc ani jednego pytania. Po zakoczeniu sprawozdania Morstina Pisudski odwrci si do obecnego w pomieszczeniu Jzefa Becka i powiedzia: No to niech Lipski jedzie do Berlina robi pakt o nieagresji. W tym momencie stao si bowiem dla Pisudskiego jasne to, czego do koca ycia nie zrozumia Jzef Beck. To, e na adn pomoc ze strony aliantw zachodnich Polska nie ma co liczy. Dlatego te, aby zabezpieczy swoj niepodlego, nie moe opiera si na jakiej odlegej Francji czy Wielkiej Brytanii, ale po prostu musi dogada si z Niemcami. Niestety wszystkie nieszczcia, ktre spady na Polsk po 1939 roku, wynikay ze zwykego gapiostwa Becka. Gdyby uwaniej sucha swego mentora, wszystkiego tego mona by unikn. Jzef Pisudski podpisany 26 stycznia 1934 roku pakt z Niemcami uzna za najwaniejsze wydarzenie w krtkiej historii II Rzeczypospolitej od czasu podpisania traktatu wersalskiego. Dlaczego Pisudski zgodzi si na pakt z Hitlerem? Zgodzi si, poniewa rozumia, e wojna z Niemcami oznacza bdzie koniec pastwa polskiego, bo Francja nie udzieli nam pomocy, a Stalin skorzysta z okazji, aby pomci rok 1920 i wbi nam n w plecy pisa Mieczysaw Pruszyski. Naiwne w swej perfidii rzdy Francji i Wielkiej Brytanii same nie chciay ryzykowa wojny z Niemcami. Natomiast chtnie widziayby wojn Rosji z Niemcami. Fakt za, e w tym czasie Sowiety poaryby Polsk, nie miaby wikszego znaczenia dla pana Edena i innych dyplomatw zachodnich. Kilka tygodni po zawarciu porozumienia z Adolfem Hitlerem Jzef Pisudski zwoa w Belwederze specjaln narad z udziaem prezydenta Mocickiego, byych premierw Kazimierza Bartla, Walerego Sawka, Aleksandra Prystora, Kazimierza witalskiego oraz urzdujcego premiera Jdrzeja Jdrzejewicza. Do tego grona doczy minister spraw zagranicznych Jzef Beck. Wedug pniejszych relacji Marszaek mia by w znakomitym nastroju. Wanie podczas tej rozmowy pady najwaniejsze sowa, jakie Pisudski mia wypowiedzie do swoich wsppracownikw: Zadanie Polski jest na Wschodzie, moe Polska siga po mono stania si wanie na Wschodzie czynnikiem wpywowym. Nie naley si ani miesza, ani prbowa oddziaywa na stosunki midzy pastwami zachodnimi! Doprawdy, a trudno nie zapyta, co robi Beck, gdy pady te sowa. Wyszed akurat do azienki, przysn czy moe po prostu si zamyli, wpatrujc w okno. Jedno jest pewne: sowa te do niego nie dotary. Marszaek jasno da przecie do zrozumienia, e wobec braku moliwoci oparcia si na demokratycznych pastwach zachodnich, Polska powinna odwrci si od tej czci kontynentu i zaj Wschodem. Pakt z Niemcami mia da jej woln rk i pozyska potnego sojusznika do

zrealizowania wielkiego marzenia Marszaka. Tego, co nie udao mu si zrealizowa w roku 1920 czyli rozbicia Sowietw i stworzenia pod auspicjami Warszawy potnej polsko-ukraiskobiaoruskiej federacji sigajcej od morza do morza. Synna jest jego wypowied, ktra pada w rozmowie z generaem Kazimierzem Fabrycym, na temat ukadw, jakie podpisa w 1932 i 1934 roku z Sowietami i Niemcami. Siedzimy panowie na dwch stokach. To nie moe trwa dugo. Musimy wiedzie, z ktrego naprzd spadniemy i kiedy stwierdzi Marszaek. Nie jest tajemnic, e Pisudski bardzo powanie lka si o to, jak uoy si los Polski po jego mierci. Mona chyba zaryzykowa tez, e stao si to wrcz jego obsesj. Niestety jego myli i przewidywania byy niezwykle pesymistyczne. W 1931 roku pukownik Roman Michaowski, wwczas attach wojskowy naszej ambasady w Bukareszcie, by wiadkiem takiej oto sceny, do ktrej doszo podczas urlopu Marszaka spdzanego w Rumunii: Na jednym z dyurw nocnych zdrzemnem si, gdy obudziwszy si, usyszaem gos Marszaka. Pod wraeniem, e pomimo surowego zakazu niedopuszczania nikogo do pokoju Marszaka bez uprzedniego uzyskania zgody doktorw kto wszed do pokoju podczas mej drzemki, automatycznie otworzyem drzwi do sypialni, co Marszaek zauway, siedzc naprzeciwko drzwi i kadc pasjansa. Najwidoczniej pogrony w mylach, ktrych tok przerwaem zjawieniem si, zapyta: Czego chcecie, chopcze? Zanim zdoaem wytumaczy powd mojego zakcenia jego spokoju, Marszaek, patrzc mi prosto w oczy, kontynuowa swj monolog: Tak, czy wy sobie zdajecie spraw z niebezpieczestw grocych Polsce, od zewntrz i wewntrz? Co si stanie, gdy mnie zabraknie kto potrafi rzeczywistoci spoglda wprost w oczy Jeeli Polacy, wszyscy Polacy, rozumiecie, co mwi, wszyscy Polacy, nie wezm si do roboty w obronie interesw kraju, a mnie zabraknie, to za dziesi lat Polski nie bdzie Marszaek rzuci karty na st, twarz zakry w rozoonych ramionach i jakby zaszlocha. Powtrzmy jeszcze raz wspomnienie Jdrzejewicza z rozmowy, ktr odby z Marszakiem w maju 1934 roku: Usiadem. Twarz Marszaka, dotychczas agodna i umiechnita, zmienia si nagle. Rysy si osuny, gsta siateczka zmarszczek staa si bardziej wyrazista, spod krzaczastych nastroszonych brwi patrzyy na mnie oczy zmczone trosk czy niepokojem, oczy czowieka cierpicego i zgnbionego. To nie gorycz, nie al z nich wyzieray, ale niepewno i obawa. Do koca ycia nie zapomn wyrazu tej twarzy zbolaej i zmczonej, ktr miaem w owej chwili przed sob. Po dugiej chwili milczenia usyszaem szeptem wypowiedziane sowa: Ach, ci moi generaowie. Co oni zrobi z Polsk po mojej mierci? Powtrzy te sowa po raz drugi i trzeci on, ten najbardziej przewidujcy, od lat tylu na stray Polski stojcy, wdz armii, duchowy kierownik narodu, ktry cae swe ycie Polsce i tylko Polsce powici. Dalszych sw Marszaka powtarza nie mog. Siedziaem zmartwiay i przeraony. Bywaj chwile, gdy cudze przeycia, obawy, niepokoje, niepewnoci przenikaj do gbi czowieka, gdy czyj bl i niepokj staj si blem i niepokojem wasnym. To, co wyczuem, to, co zrozumiaem wwczas w chwili, gdy fala czysto ludzkiego porozumienia myl moj, uczucia moje w jedno z jego myl i jego uczuciami sprzga, byo tak grone, tak straszliwe, e nie mogem si zdoby na adne sowo. Nie mogem zaprzecza, prn byoby rzecz pociesza. Mieczysaw Pruszyski w Tajemnicy Pisudskiego wskazywa na decydujce elementy jego biografii. Kresowe pochodzenie, wychowanie w okresie popowstaniowych represji Murawjowa Wieszatiela, robota rewolucyjna, zesanie na Syberi, Polska Organizacja Wojskowa, walka z Rosj w Legionach u boku pastw centralnych, a wreszcie wojna z bolszewikami 1920 roku. Wszystko to sprawiao, e Rosja, niewane, czy czerwona czy biaa, jawia mu si jako najgorszy wrg niepodlegoci Polski. To ona bya wrogiem numer jeden, ona stanowia dla Rzeczypospolitej najwiksze zagroenie.

W coraz trudniejszej sytuacji zewntrznej Polski midzy dwoma ssiadami nieustannie powikszajcymi swe siy zbrojne Pisudski uwaa kady rok pokoju z Niemcami za cenny, poniewa zapewnia istnienie Polsce pisa Mieczysaw Pruszyski. Nie rozumia tego nard i y bez troski o przyszo pastwa, udzony przy kadej sposobnoci, e Polska jest mocarstwem. Nie rozumieli tego rwnie generaowie, ktrzy pobrzkujc szabelkami wyraali si krytycznie o zawartym z Niemcami pakcie. AutorTajemnicy Pisudskiego zwraca uwag na artyku swojego brata napisany jeszcze przed wojn. Ksawery Pruszyski pisa w nim o samotnoci, na jak cierpia Pisudski w Polsce. W przeciwiestwie do ogu narodu Marszakowi obce byy przelewajce si wwczas przez kraj prdy panslawistyczne, prosowieckie, antysemickie, antyukraiskie i nienawi do hydry germaskiej. Pani Pisudska pisaa za w swym dzienniku, e Wojna z Niemcami bya koszmarem, ktry drczy mego ma nieustannie. Oddajmy jeszcze gos Mieczysawowi Pruszyskiemu: Przekonanie, e jedynym zabezpieczeniem istnienia Polski mogo by przyjazne uoenie stosunkw z Niemcami oraz e wojna z Niemcami oznacza bdzie koniec Polski, stanowio tajemnic Pisudskiego, ktrej dla oczywistych wzgldw nie mg ujawni nawet najbliszym. Niewtpliwie drczya Pisudskiego wiadomo, e lata istnienia Polski s ju policzone i e ani nard, ani najblisi wsppracownicy nie zdaj sobie z tego sprawy, a on nie moe ich ostrzec. Dlatego tak obelywie potraktowa swych generaw, ktrzy tego nie rozumieli. Mieczysaw Pruszyski zakoczy Tajemnic Pisudskiegoopisem samobjstwa Walerego Sawka. Zacytuj duszy fragment tej ksiki: Najstarszym, najwierniejszym i najbliszym wsppracownikiem politycznym Pisudskiego by Walery Sawek. Po mierci Pisudskiego odsunity od wadzy przez Mocickiego i migegoRydza, w dniu 2 kwietnia 1939 roku Sawek pozbawi si ycia z nagana, ktrego uywa jeszcze w akcji bojowej w latach 19061908. Samobjstwo popeni o godzinie 20.45, to jest tej samej, o ktrej zakoczy ycie ukochany Komendant. Na biurku, obok sztychu przedstawiajcego skok ksicia Jzefa do Elstery, leaa kartka: Niech nikt nie szuka winnych! W okresie przeszo p wieku, ktry min od tego dnia, doszukiwano si rnych przyczyn samobjstwa Sawka. Wszystkie przyczyny wydaj si nieistotne. Suszna jest natomiast opinia Bogusawa Miedziskiego, ktry dostrzeg zwizek midzy mierci Sawka a zbliajc si wojn. Miedziski zwrci uwag na to, e Sawek popeni samobjstwo po udzieleniu Polsce gwarancji przez rzd brytyjski, w chwili wyjazdu Becka do Londynu, celem nie tylko przyjcia, ale i rozwinicia tych gwarancji w sojusz dwustronny, co jak wiadomo Hitler potraktowa jako casus belli. Wobec najcilejszej przyjani midzy Sawkiem a Beckiem o tych wszystkich sprawach musia on wiedzie Widzia nadcigajc losow chwil dla Polski i nie mia, nie widzia, nie czu dla siebie miejsca. Sekretarz Becka, Pawe Starzeski, we wspomnieniach zanotowa, e kilka dni przed wyjazdem Becka do Londynu Walery Sawek wieczorem zaszed do pastwa Beckw na parti bryda. Tym razem bryda nie byo. Sawek zamkn si z ministrem i dugo z nim rozmawia. Rozmowa musiaa by dramatyczna. Beck niewtpliwie oznajmi, e za dwa dni wyjedzie do Londynu, aby jednostronn gwarancj dan Polsce przez rzd brytyjski zamieni na normalny dwustronny sojusz. Sawek na pewno by zdania, e taki sojusz, oczywicie skierowany przeciwko Niemcom, doprowadzi do wojny Polski z Niemcami, przed ktr Komendant do ostatniego dnia swego ycia przestrzega. Beck zapewne odpowiedzia, e sytuacja si zmienia, bo jeli on, Beck, zawrze sojusz z tak potnym mocarstwem jak Wielka Brytania, o ktrym bezskutecznie marzy Pisudski, to los Polski bdzie zabezpieczony. Rozeszli si, nie przekonawszy jeden drugiego. Moe jednak Sawek udzi si, e pod wraeniem jego argumentacji Beck zrezygnuje z podry? Gdy 2

kwietnia dowiedzia si, e Beck w poudnie wyjecha do Londynu, wieczorem odebra sobie ycie. Dla niego ta podr oznaczaa wojn z Niemcami, a wic koniec Polski. Zabra ze sob do grobu tajemnic Pisudskiego W tym miejscu naley odnotowa krce od lat spekulacje, e mier Sawka bya zwizana z podjt przez niego prb zamachu stanu. Zamach ten mia wanie odsun od wadzy Becka, Mocickiego i migego-Rydza, ktrzy pchali Polsk do katastrofy. Nowy rzd mieli za utworzy obok Sawka midzy innymi genera Kazimierz Sosnkowski, byy premier Leon Kozowski oraz PPS-owiec Kazimierz Puak. Celem przewrotu miao by za oczywicie zapobieenie dokonaniu probrytyjskiego zwrotu przez Polsk i pjcie na ugod z Hitlerem. Spraw t szczegowo opisa w 2004 roku w Newsweeku znany popularyzator historii, autor programu Rewizja Nadzwyczajna, Dariusz Baliszewski. Dotar on midzy innymi do relacji sdziego Ignacego Wielgusa z przeprowadzonych w maju 1939 roku rozmw z dobrze poinformowanymi i ustosunkowanymi generaami Marianem Kukielem i Stanisawem Hallerem. Wedug nich spiskowcy zamierzali wybra Sawka na prezydenta. W caej sprawie olbrzymi rol mia odegra genera Sosnkowski, skonfliktowany ze migymRydzem. Uwaa bowiem i susznie! e to on po mierci Marszaka powinien by zosta naczelnym wodzem. Genera pisa Baliszewski przekonywa Walerego Sawka o koniecznoci porozumienia z Niemcami i uniknicia konfliktu zbrojnego, do ktrego Polska nie jest przygotowana. Z faktw ujawnionych przez obu generaw [wynika, e] do zamachu miao doj przez prb otrucia Mocickiego. Sprawa jednak wysza na jaw i aby nie narazi si na kompromitacj, Sawek strzeli sobie w gow, a wedug innej wersji zosta zastrzelony. Tez t ma potwierdza testament zmarej w 1979 roku ony prezydenta, Marii Mocickiej. Miaa si w nim znale wzmianka, wedug ktrej rzeczywicie w pierwszych miesicach 1939 roku doszo do prby zamachu na Mocickiego. Prezydent podobno by wwczas przekonany, e za ca spraw sta Sawek. Brzmi to wszystko bardzo fantastycznie. Jak przyzna sam Baliszewski, saboci tych hipotez jest to, e nie daj si zweryfikowa w wietle dostpnych dokumentw. Jest jeszcze jedna sabo. O rzekomym zamachu wiedzie musiao bardzo wiele osb i znajc gadulstwo i niedyskrecj Polakw na pewno do tej pory ju wszystko dawno wyszoby na jaw. Wersja mwica o tym, e Walery Sawek zastrzeli si, bo zdemaskowano szykowany przez niego zamach stanu, jest wic bardzo mao prawdopodobna. To, e zastrzeli si w protecie przeciwko polityce Becka, ktra jego zdaniem bya zaprzeczeniem wytycznych Pisudskiego, jest za prawdopodobne bardzo. Wiadomo, e jeden z byych dziaaczy BBWR spraw t opisa w Rzeczpospolitej publicysta historyczny Tomasz Staczyk spotka si z Walerym Sawkiem kilka dni przed jego samobjcz mierci. Wspomniany dziaacz sanacyjny rozumia, e ekipa RydzBeckMocicki sprzeniewierza si woli Marszaka i pcha Polsk w otcha. Powiedzia wic Sawkowi, e caa Polska na niego patrzy i oczekuje ratunku. Sawek podobno wtedy wybuchn: Czeg wy chcecie?! ebym urzdzi zamach stanu?! Tego dnia, gdy odebra sobie ycie, spotka si za z dwoma bliskimi mu politycznie ludmi. Prawdopodobnie to podczas tej rozmowy wyjawi powd samobjstwa. Z godzinnego monologu Sawka Bogdan Podoski zapisa tylko te sowa: Ja to wiem, ja to czuj, e oni prowadz Polsk do zguby, i ju nie wiem, jak mam przeciw temu reagowa. Komentarz Podoskiego by za nastpujcy: Pukownik zdawa sobie spraw doskonale z tego, e Polsce grozi najazd Niemiec hitlerowskich, znacznie silniejszych militarnie od Polski. Swoj mierci samobjcz pragn wstrzsn sumieniem rzdzcych i skoni ich, by swoj polityk, zarwno zewntrzn, jak i wewntrzn, dostosowali do tej groby wiszcej nad Polsk.

Jak podkreli Tomasz Staczyk, mona to rozumie jako wyran sugesti, e Walery Sawek najwierniejszy spord towarzyszy Pisudskiego polityk konfrontacji z Niemcami uwaa za szalecz i by zwolennikiem ustpstw wobec Berlina, ktre zapobiegyby katastrofie.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 15

Pakt 26 stycznia
Wrmy do roku 1933. Roku, w ktrym narodzia si III Rzesza. Adolf Hitler osign znakomity wynik wyborczy i 30 stycznia zosta przez prezydenta Paula von Hindenburga mianowany kanclerzem. Pisudski poleci wwczas Jzefowi Beckowi, aby natychmiast wysondowa, czy porozumienie midzy Polsk a nowym rzdem Rzeszy rzeczywicie jest moliwe. Odpowied ministra spraw zagranicznych bya pozytywna. Pisudski i Beck podczas dugiej dyskusji doszli do nastpujcych wnioskw (wyliczy je w swoim, podyktowanym ju podczas internowania w Rumunii, Ostatnim raporcienasz szef dyplomacji): a) ruch narodowo-socjalistyczny przedstawia niewtpliwie charakter ruchu rewolucyjnego; b) wszyscy reformatorzy wiata maj za skonno zaczynania historii swojego narodu od nowa od roku Rzymskie I i w zwizku z tym mona z nimi prowadzi now dyskusj na stare tematy; c) kady reformator ycia wewntrznego, a jako taki przedstawia si Hitler, potrzebuje pewnego czasu spokoju z zewntrz; d) Hitler sam by raczej Austriakiem a nie Prusakiem. Uderzajce te byo, e pomidzy jego najbliszymi wsppracownikami nie byo ani jednego Prusaka. Fakt ten rwnie stwarza now sytuacj, gdy niewtpliwie w furii antypolskiej decydujc rol graa tradycja starych Prus. Wszystko to, zdaniem Marszaka i jego ministra, stwarzao dla Rzeczypospolitej szans na przeamanie problemw, jakie miaa z poprzednimi, nieprzychylnymi jej rzdami Niemiec. Na efekty nie trzeba byo dugo czeka. Polska i Niemcy 26 stycznia 1934 roku podpisay pakt o nieagresji, noszcy oficjaln nazw Deklaracji midzy Polsk a Niemcami o niestosowaniu przemocy, majcy obowizywa dziesi lat. Nastpi przeom, ktry jak to okreli Jzef Beck by jedn z najradykalniejszych przemian w polityce europejskiej od czasw wojny. Akurat trudno w tym wypadku nie zgodzi si z szefem polskiej dyplomacji. Polska prowadzia wci quasi-wojn z Niemcami pisa Stanisaw Cat-Mackiewicz pastwem od nas o wiele silniejszym. Nareszcie zawara z nimi pokj czy te zawieszenie broni. Musiao to j wzmocni niepomiernie. Dopiero teraz poczulimy i poczu wiat, e mamy 35 milionw ludnoci, liczn armi, pracowit ludno o niezrwnanym patriotyzmie. Waga gatunkowa Polski od razu zwikszya si o ca wag i wako rnicy wojny a pokoju. Beck z ministra, ktry na innych wyczekiwa, sta si ministrem, na ktrego oczekiwano w Europie. Chodzio tu przede wszystkim o zerwanie uciliwej zalenoci Polski od Francji. Dla Parya bowiem konflikt polsko-niemiecki by niezwykle korzystny. Ustawicznie zagroona ze strony Niemiec Rzeczpospolita zmuszona bya szuka ochrony we Francji, co stawiao Polsk wobec niej w pozycji petenta czy wrcz wasala. Zawierajc porozumienie z Berlinem, Warszawa z przedmiotu europejskiej gry mocarstw staa si jego podmiotem. Okres klienteli skoczy si raz na zawsze pisa polski dyplomata Anatol Mhlstein. Podobnego zdania by Beck: Wyzyskiwanie zaognionych stosunkw polsko-niemieckich przez pastwa trzecie w celu zaatwiania wasnych sporw z Niemcami kosztem Polski stawiao Polsk w bardzo trudnej sytuacji mwi w 1935 roku na konferencji w gmachu MSZ. I nie pozostawia adnych wtpliwoci w sprawie tego, co umoliwio diametraln zmian sytuacji

Rzeczypospolitej by to pakt z Berlinem zawarty 26 stycznia 1934 roku. Wyrwnanie naszych stosunkw z Niemcami stao si moliwe dziki rewolucji hitlerowskiej dodawa. Najwaniejsz korzyci z zawarcia paktu z Hitlerem byo jednak zerwanie przez Niemcy z polityk Rapalla, czyli z wymierzonym w Polsk sojuszem z bolszewikami. A do dojcia Hitlera do wadzy stosunki midzy Niemcami a Zwizkiem Sowieckim byy bowiem niezwykle bliskie. Sztabowcy obu armii otwarcie mwili midzy sob o potrzebie dokonania czwartego rozbioru Polski i wymazania z mapy bkarta traktatu wersalskiego. Czyli o realizacji wywoujcego w Polsce przeraenie scenariusza R+N. Scenariusza, ktrego Jzef Pisudski obawia si najbardziej i ktry susznie uwaa za najbardziej dla Polski katastrofalny ukad w polityce midzynarodowej, w duszej perspektywie dla Rzeczypospolitej zabjczy. Polska nie bya bowiem w stanie prowadzi wojny na dwa fronty, nie sta jej byo na to, aby mie dwch potnych miertelnych wrogw po obu stronach swoich granic. Polska musiaa osign z jednym z nich jaki modus vivendi. Sowiety oczywicie nie wchodziy w rachub, szansa na to pojawia si wic, gdy kanclerzem Niemiec zosta nastawiony antykomunistycznie i propolsko Adolf Hitler. Ju jesieni 1933 roku Niemcy zwinli tajne bazy Reichswehry w Zwizku Sowieckim, wsppraca wojskowa zostaa zerwana. Odpreniu z Polsk towarzyszyo wprowadzenie stanu zimnej wojny z bolszewi. Bezpieczestwo Polski wzroso wic ogromnie. Od tej pory a do polsko-niemieckiego zerwania wiosn 1939 roku Fhrer zdecydowanie odrzuca wszystkie awanse czynione mu przez Moskw. Stalin usilnie zabiega bowiem o sojusz z Rzesz znacznie, znacznie wczeniej, nim podjto rozmowy zmierzajce do podpisania paktu Ribbentrop Mootow. Na przykad w 1936 roku podczas wizyty w Londynie z okazji uroczystoci pogrzebowych krla Jerzego V sowiecki marszaek Michai Tuchaczewski tajnymi kanaami zoy niemieckiemu dowdztwu propozycj podjcia jak najcilejszej wsppracy. Oczywicie o ostrzu wymierzonym w Rzeczpospolit. Oferta zostaa zdecydowanie odrzucona decyzj samego Hitlera, ktry kierowa si niezachwian lojalnoci wobec Polski. O sprawie natychmiast zreszt poinformowa polskiego ambasadora Jzefa Lipskiego Hermann Gring. Rok wczeniej, w czerwcu 1935 roku, wczesny ambasador Rzeczypospolitej w Moskwie raportowa za do Warszawy, e Sowiety s gotowe porozumie si z Berlinem, ale o sojuszu takim nie ma mowy, gdy Fhrer nie jest nim zainteresowany. Na podstawie konkretnych zreszt dowodw miaem podstaw uwaa [Hitlera] w 1934 roku za rzadko spotykany w Niemczech przykad rozsdku w polityce zagranicznej pisa Beck w 1939 roku. Podkrela przy tym, e jeszcze w 1938 roku z Hitlerem rozmawiao si rozsdnie o polityce europejskiej. Fhrer mia by wedug naszego ministra pierwszym od czasu Bismarcka niemieckim przywdc usiujcym realizowa umiarkowany kurs na arenie midzynarodowej. 24 listopada 1933 roku w rozmowie z francuskim dyplomat Jzef Pisudski mwi za otwarcie, e wierzy w szczero Hitlera, czowieka najbardziej waciwego, aby zmieni metody i mentalno, ktr rzd Rzeszy odziedziczy od Prusakw. Nie ma ich sztywnoci, pochodzi z ludu. Chce aliansu (tak Pisudski tumaczy sowo Anschluss) z Austri. Bardzo bym chcia, aby pozostawa on przy wadzy moliwie jak najduej. 31 stycznia 1934, kilka dni po podpisaniu paktu z Niemcami jak zanotowa Kazimierz witalski Pisudski mia powiedzie z umiechem: gdyby Hitler nie przyszed, wiele rzeczy by si nie udao. Polskie stanowisko sprowadzao si do nastpujcej konstatacji ktra dzi, po dowiadczeniach drugiej wojny wiatowej, wydaje si szokujca rzd Hitlera jest jedynym spord wszystkich rzdw niemieckich, z ktrym moglimy doj do takiego porozumienia. Jest

on jednoczenie ze wszystkich kombinacji rzdowych w Niemczech kombinacj dla nas najkorzystniejsz. Na jego miejsce przyj bowiem mog bd junkrzy, bd komunici. Na spotkaniu z Jzefem Beckiem, ktre odbyo si 3 lipca 1935 roku podczas wizyty szefa polskiej dyplomacji w Niemczech, Hitler deklarowa jak najwiksze zaufanie do Polski. Od chwili, kiedy uzyskaem wpyw na rzdy w Niemczech, od razu wysunem jako najwaniejsze, a w dawnych Niemczech tak niepopularne, dwa punkty: uoenie stosunkw z Angli i Polsk. Reszta jest kwesti drugorzdn mwi Fhrer szefowi polskiej dyplomacji, i doda, e gwnym celem jego przyszej ekspansji s Sowiety. Wanie dlatego przychylno Polski bya dla bezcenna. Beck w swoim Ostatnim raporcie odnotowa, e sposb, w jaki Hitler chcia mu wyrazi swoj sympati, by wrcz groteskowy. Witajc si, zbyt dugo ciska do szefa polskiej dyplomacji, a podczas rozmowy namitnie wpatrywa mu si w oczy. Na polsko-niemieckim odpreniu Polska zyskiwaa nie tylko politycznie i gospodarczo (koniec wojny celnej). Umierzony zosta wreszcie palcy problem mniejszoci w obu krajach. Niemcy w Polsce, ale szczeglnie Polacy w Niemczech, mogli wreszcie oddycha swobodnie. Jak przypomnia Tomasz ubieski, jeden z czoowych przywdcw mniejszoci niemieckiej nazwa wwczas Hitlera najbardziej oddanym i bezinteresownym przyjacielem narodu polskiego. Przyjazny klimat, jaki zapanowa wwczas midzy Polsk a Rzesz, opisuje w ksice Polska i Polacy w propagandzie narodowego socjalizmu 19191945 cytowany ju wyej Eugeniusz Cezary Krl. Po podpisaniu paktu z Polsk jak za dotkniciem czarodziejskiej rdki antypolska do tej pory prasa niemiecka ogosia, e Rzeczpospolita nie jest ju pastwem sezonowym, ale solidnym sojusznikiem Rzeszy, na ktrym Niemcy mog polega. Odtd w gazetach, audycjach radiowych i kronikach filmowych zaczto przedstawia Polsk jako znakomicie zorganizowane potne pastwo o silnej armii i sympatycznej ludnoci. Jeszcze przed podpisaniem paktu, 2 grudnia 1933 roku, zorganizowany zosta w Berlinie mecz przyjani NiemcyPolska w pice nonej. Zmagania ogldao ponad 30 tysicy kibicw, a na trybunie zasiedli koo siebie pose Jzef Lipski i Joseph Goebbels. Niestety przegralimy 1:0, ale gazety niemieckie jeszcze dugo pisay w samych superlatywach o polskiej jedenastce, jako najmocniejszej, z ktr gray do tej pory Niemcy. Gazety publikoway karykatury, ktre tym razem nie przedstawiay Polakw jako pijakw w rogatywkach wymachujcych szabelk bd wszy rozdte od wypitej niemieckiej krwi. Teraz przedstawiani bylimy jako mni onierze o regularnych rysach. Signito rwnie po rozpowszechnion w Niemczech opini o urodzie polskich kobiet. W swojej ksice Eugeniusz Cezary Krl opisa szereg bardzo charakterystycznych rysunkw z tamtych czasw. Na przykad taki, ktry ukaza si 28 lipca 1935 roku w magazynie Kladderadatsch pod tytuem Przezwycione uprzedzenia. Obok siebie stoj wyranie zaprzyjanieni symbolizujcy Niemcy Michel w szpiczastej czapeczce i liczna dziewczyna z czerwonym dzbankiem z Orem Biaym, oczywicie symbolizujca Polsk. Poj z jednej miski psa i kota, a sielank t stara si zakci, gono piejc, francuski kogut. W tym samym czasopimie 17 lutego 1935 roku ukaza si rysunek Polowanie w Polsce. Przedstawia Hermanna Gringa rysownik odchudzi go o dobre trzydzieci kilogramw w stroju myliwskim i z flint czajcego si w zanieonym polskim lesie na wilka. Nad Gringiem kouj obok siebie dwa ory: czarny niemiecki i biay polski. Ory s pod ochron, a my wybierzemy si [razem] na wilki gosi podpis, ktry wydaje si aluzj do wsplnej wojennej wyprawy na Wschd. Ory byy zreszt staym elementem niemieckich rysunkw prasowych z tego okresu. Potne ptaki symbolizujce Polsk i Niemcy splatay si szyjami lub jady z jednego talerza. W jednej z karykatur niemiecki rysownik sign jednak i po gobka pokoju, ktry na jednym skrzydle mia godo Polski, a na drugim swastyk. Czsto na wczesnych rysunkach wystpowa rwnie Pisudski, przedstawiany jako mocarz czuwajcy nad Polsk i polsko-niemieck przyjani.

Jeszcze w latach dwudziestych nawet prasie NSDAP zdarzao si o Marszaku pisa jako o sprzyjajcym ydom i masonom nieobliczalnym paranoiku. Teraz ta sama prasa pisaa o nim tylko jako o wychowawcy swojego narodu czy wielkim zwycizcy z 1920 roku. Na temat Marszaka wydano rwnie kilka, niezwykle popularnych w Niemczech, oczywicie hagiograficznych, ksiek. Szczeglnie podkrelano to, e podczas wielkiej wojny sprzymierzy si z pastwami centralnymi oraz e nienawidzi Rosji sowieckiej. Ksiki za, ktre przedstawiay Polsk w zym wietle, zostay wpisane na indeks i objte zakazem wydawania. Tak stao si midzy innymi z rewizjonistyczn publikacj Paula Linsera o pomorskim Korytarzu czy podobn ksik Manfreda von Killingera o lsku. Kolejnego wydania swojej gonej pracy Das ist Polennie mg te wydrukowa Friedrich Wilhelm Oertzen. Co ciekawe, nawet Alfred Rosenberg czoowy ekspert do spraw rasy i ideolog NSDAP musia poczyni powane poprawki przed kolejnym wydaniem swojej ksiki Mit XX wieku. Bya to za najwaniejsza narodowosocjalistyczna ksika po Mein Kampf. Znany z okazywanej w latach dwudziestych niechci do Polakw (miertelni wrogowie, ludzie nieczyci rasowo, Polaczki, niedorozwinici biologicznie i tak dalej) musia teraz ze swej ksiki usun wszystkie antypolskie wycieczki. Mao tego, rozpocz on ze swoimi wsppracownikami zupenie na serio opracowywanie planu pracy rasowo-biologicznej w zakresie odtworzenia historycznych i wspczesnych powiza midzy Polakami a Niemcami. Odpowiednio dobrany materia ilustracyjny mia za podkreli dum rasow Polakw i zatrze wraenie ich niepenowartociowoci. Niestety nie wiadomo, co przyniosy te absurdalne badania. Sprawa jest jednak bardzo charakterystyczna. Jednoczenie tumaczono i wydawano w sporych nakadach wspczesnych pisarzy polskich. Midzy innymi Zofi Nakowsk, Ferdynanda Goetla, Jzefa Weyssenhoffa, Henryka Sienkiewicza, Antoniego Ossendowskiego, Michaa Choromaskiego, Kazimierza Wierzyskiego, Mari Dbrowsk i Juliusza Kadena-Bandrowskiego. Ten ostatni odby w 1935 roku dug podr po Rzeszy, podczas ktrej spotyka si z czytelnikami. W Niemczech wydano nawet Janusza Korczaka. Modzi niemieccy czytelnicy mogli zapozna si z Der Bankrott des kleinen Jack (Bankructwo maego Deka), mimo e autor ksiki by pochodzenia ydowskiego. Niemcy oszaleli na punkcie polskiej aktorki Poli Negri, ktrej wielbicielem by sam Fhrer. Gdy Goebbels donis na ni, e jest ydwk, Hitler kaza na to machn rk. Olbrzymi popularnoci w Niemczech cieszy si rwnie Jan Kiepura. Zachoway si zdjcia z jego recitalu, ktry odby si w Berlinie 25 lutego 1935 roku i mia uwietni utworzenie Instytutu Niemiecko-Polskiego. W pierwszym rzdzie polscy dyplomaci i czoowe figury III Rzeszy midzy innymi Goebbels i Gring z maonkami w strojach wieczorowych. Na jednym ze zdj wida, jak po wystpie Kiepura, nachylajc si ze sceny, rozmawia z zachwyconym Goebbelsem. Podobnych zdj, z rautw, balw, skadania wiecw, przedstawie i oficjalnych spotka przywdcw III Rzeszy i II Rzeczypospolitej, mona znale w polskich i niemieckich archiwach sporo. W listopadzie 1937 roku Gring zorganizowa w Berlinie Midzynarodow Wystaw Sztuki owieckiej. Wystawiono na niej midzy innymi obrazy polskich mistrzw: Kossakw, Jzefa Chemoskiego, Jzefa Brandta, Aleksandra Gierymskiego i innych. Po wnikliwej ocenie wszystkich wystawionych prac pierwsz nagrod wielki owczy Rzeszy przyzna tak, domylacie si pastwo oczywicie Polsce. W 1938 roku w Warszawie i Krakowie pokazywano za wystaw rzebiarzy niemieckich, ktr otwieray popiersia Pisudskiego, duta Josefa Thoraka, i Hitlera, duta Arno Brekera. Goebbels zabroni prasie III Rzeszy pisa o problemach, z jakimi borykaa si w Polsce mniejszo niemiecka. Za wszystkie tarcia w Gdasku obwinia naleao nie Polsk, ale

Komisarza Ligi Narodw. Jednoczenie Polacy w Niemczech otrzymali status Aryjczykw, a wic cieszyli si peni praw obywatelskich. Obok Duczykw ich sytuacja w Rzeszy bya najlepsza spord wszystkich mniejszoci. W maju 1935 roku delegacja Wojska Polskiego pod kierownictwem generaa Kutrzeby zwiedzaa obiekty Wehrmachtu. Midzy innymi pancernik Deutschland. Polscy oficerowie zoyli kwiaty na pomniku niemieckich onierzy polegych w pierwszej wojnie wiatowej, o czym z zachwytem rozpisywaa si prasa III Rzeszy. W czerwcu do Kilonii wpyny za z kurtuazyjn wizyt okrty Wicher i Burza. Fotoreporta z tego wydarzenia cign si pniej przez cztery numery Vlkischer Beobachter. W Drenie hucznie zorganizowano za obchody 125. rocznicy urodzin Fryderyka Chopina. Powicon mu tablic odsania prezydent Warszawy Stefan Starzyski. Zaczto wsplnie produkowa filmy, na przykad podkrelajcy polsko-saskie zwizki August der Starke (August Mocny). Niemiecki przemys filmowy zacz lubowa si w krceniu sensacyjnych i miosnych obrazw, w ktrych Polacy (czciej Polki) odgrywali pozytywn rol. Na przykad niezwykle popularna Pruska awantura miosna. Do Polski regularnie przyjedali za Goebbels, Gring, Ribbentrop, Himmler i inni niemieccy dygnitarze. W lutym 1939 roku podczas wizyty przewodniczcego Zjednoczenia Niemieckich Zwizkw Kombatantw ksicia Karola Edwarda von Sachsen-Coburg und Gotha doszo nawet do zabawnej sytuacji. Ot ksi kaza si zawie na warszawskie Nalewki w penym mundurze Standartenfhrera SA ze swastyk na ramieniu, czym wywoa sensacj wrd mieszkacw tej czci miasta. Traf chcia, e niemiecki go zatrzyma si przed szko, z ktrej akurat wysypaa si gromada dzieci. Zaciekawione malownicz postaci z krzykiem otoczyy gocia. Uderzajcy by widok dygnitarza SA gaszczcego z umiechem po gwkach ydowskie dzieci w Warszawie opisywa t scen Jan Meysztowicz, ktry towarzyszy ksiciu jako przedstawiciel naszego MSZ. Wzmoenie kontaktw nastpio take na poziomie organizacji modzieowych. Jak pisze Eugeniusz Cezary Krl, na terenie Polski organizowao obozy Hitlerjugend oraz jego sekcja eska Bund Deutscher Mdel. I odwrotnie, polscy harcerze jedzili do Rzeszy. Na przykad w 1937 roku prasa niemiecka z przejciem relacjonowaa, jak hufiec Zwizku Harcerstwa Polskiego zwiedza Berlin i Nadreni, a potem rozbi namioty w obozie Hitlerjugend pod Frankfurtem nad Menem. Oczywicie stao si to okazj do fraternizacji oraz wsplnych zabaw i gier zorganizowanych przez czonkw obu organizacji. Od wiosny 1934 odwiedzali si polscy i niemieccy pisarze, naukowcy i artyci pisa Eugeniusz Cezary Krl. Studenci i przedstawiciele organizacji modzieowych. Politycy szczebla regionalnego i centralnego, specjalici rnych dziedzin gospodarki, sportowcy rozlicznych dyscyplin, a take grupy mieszkacw obszarw nadgranicznych i wierni Kocioa rzymskokatolickiego. Szerzej o wrcz nieprawdopodobnie oywionej wsppracy kulturalnej napisa Bogusaw Drewniak w ksice Polsko-niemieckie zblienie w krgu kultury 19191939. Aby ju nie przedua tego wtku, podam tylko jeszcze jeden przykad. Na pocztku 1935 roku na zamwienie wadz niemieckich powsta film Chopin, piewca wolnoci. Bya to opowie o wybitnym polskich kompozytorze wpleciona w walk narodu polskiego o wolno, prowadzon w XIX wieku z caratem. Przesanie filmu byo jasne. Polska i Niemcy maj wsplnego wroga na Wschodzie i musz zjednoczy siy, aby rzuci go na kolana i odsun wreszcie od Europy to niebezpieczestwo. Przed Polsk premier twrcy filmu urzdzili w Belwederze specjalny, zamknity pokaz dla Marszaka. Gdy za wszed na ekrany polskich kin, spotka si z entuzjastycznymi recenzjami prasy sanacyjnej. Warto te w tym miejscu napisa kilka zda o synnych wizytach w Polsce wielkiego owczego III Rzeszy Hermanna Gringa. To wanie jemu Hitler powierzy zadanie skaptowania Polakw.

Wyczerpujcy artyku na temat tych polowa napisa i opublikowa niedawno w biaostockim Kurierze Porannym Piotr Bajko. Ot Gring wczesny premier pobliskich Prus bawi na polowaniu w Biaowiey czterokrotnie. Pomysodawc jego zaproszenia by ambasador Polski w Berlinie Jzef Lipski. Po raz pierwszy Gring polowa w Polsce 28 i 29 lutego 1935 roku. Towarzyszyli mu midzy innymi prezydent Ignacy Mocicki, marszaek Senatu i pniejszy prezydent Wadysaw Raczkiewicz, generaowie Kazimierz Sosnkowski i Kazimierz Fabrycy. Jak pisze Bajko, pierwsze biaowieskie owy Gringa nie byy udane. Upolowa on bowiem tylko dwa dziki i rani wilka, ale ustrzeli wymarzonego rysia mu si nie udao. Generaowie Sosnkowski i Fabrycy, stojcy wwczas na czele Polskiego Zwizku Stowarzysze owieckich, aby zrekompensowa niemieckiemu dygnitarzowi klap, nadali mu najwysze polskie odznaczenie owieckie Zom. Gring by tak zachwycony, e przyjeda pniej do puszczy co rok, na organizowane w lutym reprezentacyjne polowania w roku 1936, 1937 i 1938. Wizyty te obfitoway w suto zakrapiane przyjcia i wzajemne uprzejmoci. Gring podarowa na przykad Mocickiemu myliwskiego psa posokowca hanowerskiego oraz wspaniay samochd myliwski Mercedes-Benz. Prezydent Mocicki w roku 1936 odznaczy go za Orderem Ora Biaego. Jak pisze Bojko, skrztnie to jednak wymazano z historii i nazwiska Gringa prno dzi szuka na licie kawalerw tego odznaczenia. Wszystko to dziao si wbrew pogldom sporej czci narodu niemieckiego, ktry karmiony od pitnastu lat agresywn antypolsk propagand za wschodnim ssiadem, delikatnie mwic, nie przepada. Szczeglny opr propolski zwrot Hitlera napotka wrd junkrw pruskich, w tradycyjnie konserwatywnych koach dyplomatycznych oraz korpusie oficerskim Reichswehry. Dla wszystkich tych rodowisk pojednanie z Polsk byo tym, czym dla wczesnych polskich endekw pojednanie z Niemcami. Gdy Hitler po raz pierwszy w 1933 roku wygasza w Reichstagu propolskie przemwienie, nie potrafi zapanowa nad reakcjami deputowanych, ktrzy gwizdali, tupali i jasno dawali mu do zrozumienia, co o sdz o podlizywaniu si Polaczkom. Przyjaznej Polenpolitik Hitlera nie akceptowano zreszt rwnie w jego wasnej partii, ktrej wielu czonkw i dziaaczy byo nastawionych antypolsko. Znamy na przykad tre rozmowy midzy nienawidzcym Polakw gdaskim gauleiterem Albertem Forsterem a wysokim komisarzem Ligi Narodw w Gdasku Carlem Jakobem Burckhardtem. Odbya si ona, gdy stosunki midzy Rzesz a Rzeczpospolit zaczy si ju psu. Dotychczas moj polityk hamowa fakt dowodzi Forster e Fhrer czu do tego narodu, dzielcego nas od Rosji, czysto osobist i niezupenie obiektywn sympati. By on prawdziwym wielbicielem marszaka Pisudskiego. Polacy chcieli [jednak] jednoczenie cign dwie sroki za ogon. W wietle tego wszystkiego powtarzana czsto w polskiej historiografii teza, e sympatia Hitlera do Polski w latach trzydziestych bya tylko mistyfikacj i gr majc upi czujno Polakw, ktrych Hitler prdzej czy pniej zamierza najecha i wymordowa, wydaje si po prostu faszywa. Gdyby rzeczywicie tak byo, mielibymy do czynienia z najwiksz, trwajc ponad pi lat, mistyfikacj nie tylko w historii III Rzeszy, ale chyba i wiata. Znamy zreszt zapisy z prywatnych rozmw Hitlera i jego narad z najbliszymi wsppracownikami. Wielokrotnie wyraa on podczas nich sympati do Polakw. Po co miaby to robi, gdyby ich nienawidzi? Aby zmyli przyszych historykw, ktrzy po wielu latach dotr do relacji i stenogramw z jego rozmw? A moe okamywa swoich zaufanych zausznikw? Mao to prawdopodobne. Zblienie polsko-niemieckie jest spraw, o ktrej rzadko dzi si w Polsce mwi. Jest to bowiem kopotliwe. Samo to, e Hitler ktry okaza si potem tak straszliwym zbrodniarzem w latach trzydziestych mia sabo do Polakw, wydaje si bowiem niewygodne

i kompromitujce. A o tym, e i Polska dya do odprenia z zachodnim ssiadem, lepiej w ogle nie mwi. Wiedzc o tym, trudno te obroni tez, e Jzef Beck i cay nard polski z obrzydzeniem w 1939 roku odrzucili propozycj sojuszu z narodowym socjalist, antysemit i rasist Hitlerem. Sojusz ten bowiem w latach 19341939 by faktem i mia si niele. To wiosenna decyzja Becka o przejciu do obozu anglo-francuskiego bya raptownym zwrotem polskiej polityki zagranicznej, ktry wywoa zdumienie w caej Europie, zwaszcza w Berlinie oraz Paryu i Londynie. Rwnie lansowana do dzi teza oparta na powtarzanych przez Becka andronach o rwnym dystansie, jaki Warszawa miaa utrzymywa midzy Berlinem a Moskw, jest po prostu nieprawdziwa. Z Warszawy do Berlina byo znacznie bliej ni do Moskwy pisa profesor Stanisaw erko nie tylko w znaczeniu geograficznym, lecz take w politycznym. Od ZSRS dzielio Polsk wszystko, podczas gdy przy wszystkich zastrzeeniach wobec ideologii hitlerowskiej, w III Rzeszy polscy przywdcy widzieli pastwo, z ktrym mona bdzie umacnia zawizujce si dobrossiedzkie stosunki. Nigdy relacje z Sowietami nie byy choby w przyblieniu tak bliskie jak z Rzesz. Nawet po podpisaniu porozumienia z 1932 roku, ktre miao znacznie mniejszy ciar gatunkowy i znacznie mniejsze konsekwencje ni pakt z Niemcami zawarty dwa lata pniej. Beck nigdy nawet nie myla o tym, eby naprawd nawiza jakie blisze stosunki ze Stalinem, rozumia bowiem, e musiaoby to oznacza automatyczn sowietyzacj i zniszczenie Rzeczypospolitej. Rozumia, e taki alians byby dla Polski samobjstwem. Rozwaa on wic tylko dwa sojusze: albo z Francj i Wielk Brytani (opcj t zrealizowa dopiero po 6 kwietnia 1939 roku), albo z Niemcami, z ktrymi Polsk czyy bliskie stosunki w latach 19341939. Tak te odbiera to wczesny wiat. Zblienie z Berlinem sprawio, e Polska na przeomie 1938 i 1939 roku uznawana bya de facto za najbliszego sojusznika Hitlera. Nigdy chyba w Paryu i Londynie Warszawa nie miaa tak fatalnej prasy jak wwczas. Spjrzmy na najwaniejsze wydarzenia europejskie z tego okresu. 15 marca 1938 roku rozhisteryzowane tumy witaj niemieckie czogi na ulicach Wiednia. Dokonuje si Anschluss. W padzierniku do III Rzeszy wczone zostaj Sudety. Hitler triumfuje, jest w zenicie swego powodzenia, ku zgrozie mocarstw zachodnich ad wersalski przestaje istnie. Winston Churchill napisa w pamitnikach, e oba te wydarzenia, Anschluss i Sudety, nie byyby moliwe bez yczliwego stanowiska Polski. Cho zapomnia przy tym, e o rozbiorze Czechosowacji zdecydowano na konferencji w Monachium, na ktrej pierwsze skrzypce grali Brytyjczycy, to rzeczywicie mia sporo racji. Polska bya jedynym liczcym si europejskim pastwem, ktre nie miao nic przeciwko Anschlussowi (dugo sprzeciwiay mu si nawet Wochy), co bardzo Hitlerowi pomogo. Podczas kryzysu sudeckiego Jzef Beck zobowiza si za do nieprzepuszczenia wojsk sowieckich przez Polsk, gdyby szy one na pomoc Czechosowacji. Zobowizanie to byo dla Hitlera na wag zota. Przy okazji obu tych niemieckich przedsiwzi Beck sam zreszt realizowa agresywn polityk wobec ssiadw. Gdy wdz III Rzeszy dokonywa Anschlussu, polski rzd 17 marca 1938 roku wystosowa ultimatum pod adresem Litwy, zmuszajc j do nawizania stosunkw z Polsk. Gdy za Niemcy obgryzay Czechosowacj z Sudetw, 2 padziernika 1938 roku wojska polskie dowodzone przez generaa Wadysawa Bortnowskiego wkroczyy na Zaolzie. Terytorium to zostao przyczone do Polski i w ten sposb Rzeczpospolita wzia wraz z Niemcami udzia w rozbiorze swojego ssiada. Sprawiedliwoci dziejowej stao si zado. Prastara ziemia piastowska, lsk Zaolziaski, wrcia do Polski mwi Beck w przemwieniu radiowym.

Naprawd trudno si w tej sytuacji dziwi, e Polska bya uznawana na wiecie za alianta Hitlera. Mao tego, czy nam si to podoba czy nie Polska tym aliantem bya. Gdyby wojna wybucha podczas kryzysu czeskiego pisa Wadysaw Studnicki, czoowy polski germanofil. Polska znalazaby si w jednym obozie z Niemcami i w razie interwencji Rosji walczyaby wesp z nimi przeciwko Rosji. Polska bya [bowiem] zdecydowana do nieprzepuszczenia armii rosyjskiej przez swe terytorium. Zachoway si pewne dokumenty dyplomatyczne, ktre wskazuj, e Studnicki mg mie racj. Szykujc si do wkroczenia na Zaolzie, Beck zapyta Niemcw, czy jeeli w wyniku tej akcji Polska wplcze si w wojn, to bdzie moga w niej liczy na wsparcie Niemiec. Co ciekawe, jednoczenie sondowa i drug stron. Zapyta bowiem Francuzw, czy byliby skonni wystpi razem z Polsk przeciwko Rzeszy. Odpowied Parya bya jednak oczywicie negatywna, a odpowied Berlina pozytywna. T ostatni na rce ambasadora Jzefa Lipskiego przekaza 1 padziernika sam Ribbentrop, co wiadczy, jak du wag Rzesza przywizywaa do tej sprawy. Lipski przesa do Warszawy nastpujcy raport o tym, co usysza od szefa niemieckiej dyplomacji: 1. w razie zbrojnego konfliktu polsko-czeskiego rzd niemiecki zachowa wobec Polski yczliwe stanowisko. 2. w razie konfliktu polsko-sowieckiego rzd niemiecki zajmie stanowisko w stosunku do Polski znacznie wicej ni yczliwe, przy czym [Ribbentrop] da wyranie do zrozumienia, i rzd niemiecki udzieliby pomocy. To samo, jeszcze tego samego dnia, powiedzia naszemu dyplomacie Hermann Gring. Jest zupenie nie do pomylenia, aby Rzesza moga nie pomaga Polsce w jej walce z Sowietami owiadczy. Niemcy w 1938 roku uwaali, e ich sojusz z Polsk jest niezwykle cenny, sprawdzi si bowiem podczas dwch powanych kryzysw, w trakcie ktrych, midzy innymi dziki wsparciu Warszawy, Hitler odnis spore sukcesy. Problem jednak polega na tym, e Austria i Czechosowacja byy dla niego tylko przystawkami przed daniem gwnym. A waciwie dwoma daniami.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 16

Uani na niemieckiej krucjacie


Adolf Hitler w przededniu drugiej wojny wiatowej mia dwa wielkie plany, ktre zamierza przeprowadzi si. Pierwszy rozbicia Francji, drugi rozbicia Zwizku Sowieckiego. Obu tych pastw zawzicie nienawidzi. Pierwsze byo dla niego odwiecznym wrogiem (Erbfeind) numer jeden Niemiec. To wanie z Francuzami bi si w okopach pierwszej wojny wiatowej i to Francuzw obarcza odpowiedzialnoci za narzucony Niemcom upokarzajcy traktat wersalski. Bez rewanu za pierwsz wojn wiatow, bez rozbicia Francji, Hitler nie mia co marzy o odbudowie potgi Niemiec na kontynencie europejskim. Nie mwic ju o zdobyciu na nim hegemonii. Zwizek Sowiecki z kolei by nie tylko pastwem znienawidzonego przez Hitlera komunizmu, ale i krajem, ktry planowa on rozbi, aby zrealizowa wymarzon koncepcj zdobycia przestrzeni yciowej dla Niemcw na Wschodzie (Lebensraum). Spor rol w realizacji obu tych zamierze Hitler wyznacza Polakom. To jednak wsplna antysowiecka wyprawa na Wschd miaa by wypenieniem zawartego z Warszaw przymierza. Wic cho to Francja pierwsza miaa pa ofiar agresji, naruszmy zasady chronologii i przyjrzyjmy si najpierw niemieckim planom dotyczcym Wschodu. Koncepcja zdobycia Lebensraumu o ktrej Hitler pisa ju na pocztku lat dwudziestych w swoim sztandarowym dziele Mein Kampf wywodzia si z czasu pierwszej wojny wiatowej. Wanie wtedy w wyniku zawartego z bolszewikami w marcu 1918 roku pokoju brzeskiego Niemcom przypady olbrzymie zachodnie poacie byego Imperium Rosyjskiego. I cho w wyniku poraki na froncie zachodnim ambitne plany zagospodarowania tego terenu na potrzeby Rzeszy zostay zaprzepaszczone, idea nie umara. Jednym z jej wyznawcw by Adolf Hitler. Wanie tam, na przestrzeniach Wschodu, widzia przyszo narodu niemieckiego. Zamiast szuka ziemi i surowcw w dalekich koloniach, chcia si zwrci w stron Zwizku Sowieckiego. Aby wprowadzi w ycie ten wielki plan, zdecydowa si zrezygnowa z obowizujcego do tej pory w Niemczech planu maego. Planu sprowadzajcego si do odebrania Polsce jej ziem zachodnich i powrotu do wschodniej granicy z 1914 roku. Planu, ktry by marzeniem wspomnianych ju znienawidzonych przez Hitlera zachowawczych pruskich junkrw. Dla niego by jednak zbyt mao ambitny. Oto kilka charakterystycznych cytatw z Mein Kampf: Gdy si poda ziemi w Europie, mona to generalnie zrealizowa jedynie kosztem Rosji. Nowa Rzesza musi znw rozpocz marsz szlakiem dawnych rycerzy zakonnych, aby za pomoc niemieckiego miecza ofiarowa ziemi niemieckiemu pugowi, a narodowi chleb powszedni pisa Hitler. Wedug niego danie odtworzenia granic z 1914 rok jest politycznym nonsensem. Uwaa bowiem, e gdy mwimy dzi o nowych ziemiach w Europie, moemy myle przede wszystkim o Rosji i podlegych jej pastwach kresowych. Przemian, jaka zasza w Niemczech po dojciu Hitlera do wadzy, tak oto opisa Adolf Bocheski na stronach Midzy Niemcami a Rosj: Dzi wielkie, potnie rozbudzone aspiracje ekspansji niemieckiej w gb Rosji bezsprzecznie wziy gr nad maym planem imperialistycznym zdobywania w porozumieniu z Rosj piaszczystych powiatw Pomorza. To, czego nie byo ani w roku 1790, ani w roku 1805, ani w 1863, to, co poczo si wykluwa ku konfuzji pogldw Dmowskiego w roku 1916, imperializm niemiecki w stosunku do

olbrzymich obszarw pnocno-zachodnich dawnego imperium rosyjskiego, to zaistniao dzi w caej peni. w wielki plan Hitlera wedug Adolfa Bocheskiego sprawia, e Niemcy dyy do konfliktu ze Zwizkiem Sowieckim i do ugody z Polsk. Zwizek Sowiecki przechodzi za do defensywy i aby unikn ataku Niemcw, szuka z nimi ugody. C mg zaoferowa Berlinowi w zamian? Oczywicie wsplny podzia Polski. Wanie dlatego, argumentowa Bocheski, Polska powinna robi wszystko, aby nie dopuci do sowiecko-niemieckiego porozumienia: Jeeli w interesie Polski pisa jest trwanie antagonizmu niemiecko-rosyjskiego w myl dowiadcze dziejowych Potockich, Czartoryskich i Pisudskich, powinna stan Rzeczpospolita raczej po stronie Niemiec, jak po stronie Rosji. Pragnc bowiem przeduenia antagonizmu nie powinno si wspomaga strony, ktra dy do jego zakoczenia i do porozumienia, lecz odwrotnie. Ci wic, ktrzy twierdz, e Hitler jest w sporze niemiecko-rosyjskim napastnikiem, powinni ze wzgldu na interes Polski wystpowa po jego stronie. To jest jasne jak soce. Stosunek do sprawy polskiej, Polski i Polakw, staje si z latami w widzeniu Hitlera coraz bardziej funkcj ukadu NiemcyRosja. Z Moskw przeciwko Polakom czy z Polakami przeciwko Rosji sowieckiej pisa historyk Jerzy Borejsza w ksice Antyslawizm Adolfa Hitlera. W latach trzydziestych przewaaa ta druga koncepcja. Fhrer chcia pomaszerowa przeciwko ZSRS, na wschd, nie przez Polsk, ale z Polsk. Sam Hitler 22 maja 1935 roku zapewnia ambasadora Jzefa Lipskiego, e dla Niemcw niezbdne jest wprawdzie powikszenie Lebensraumu, lecz w Polsce nie bd oni mogli go znale. Ptora miesica pniej dodawa za, e najstraszliwszym niebezpieczestwem dla kontynentu europejskiego jest Rosja, ktra i w przyszoci bdzie jedynym czynnikiem zagraajcym naprawd Europie jako caoci. Jak pisa Stanisaw Cat-Mackiewicz, z perspektywy Niemcw zawarty z Polsk 26 stycznia 1934 roku pakt by ratum, ale jego consummatum miaa by wsplna wyprawa na Wschd. Wystarczy przeanalizowa stenogramy z rozmaitych oficjalnych i poficjalnych spotka przedstawicieli Berlina i Warszawy z lat 19331939, aby zauway, jak bardzo Niemcom zaleao na wydobyciu z Polakw jakiej wicej deklaracji w sprawie wsplnego ataku na Sowiety: 1. Rozmowa Adolf HitlerAlfred Wysocki, maj 1933 roku. Jest to wsplna nam groba najwikszego wroga cywilizacji zachodniej mwi o Zwizku Sowieckim wieo upieczony kanclerz. 2. Rozmowa Adolf HitlerJzef Lipski, listopad 1933 roku. Dla cywilizacji Zachodu moe powsta niebezpieczestwo, tym bardziej e Rosja scementowana jest przez doktryn komunistyczn. Z tego punktu widzenia wychodzc kanclerz uwaa rol Polski za ogromnie donios. Mwi, e Polska jest ostatnim bastionem cywilizacji na wschodzie. Polska zreszt ju w historii odgrywaa podobn rol. Kanclerz robi aluzj do bitwy pod Wiedniem raportowa do Warszawy Lipski. 3. Rozmowa Adolf HitlerJzef Beck, stycze 1935 roku: Kada dywizja polska zaangaowana przeciw Rosji jest oszczdzeniem dywizji niemieckiej mwi Fhrer. 4. Rozmowa Hermann GringJan Szembek, listopad 1937: Potrzebujemy Polski silnej. Polsce Batyk nie wystarcza, powinnicie mie oko na Morze Czarne przekonywa dowdca si powietrznych Rzeszy. 5. Rozmowa Hermann GringJzef Lipski stycze 1935 roku: Polityka niemiecka musi w przyszoci szuka ekspansji w jakim kierunku. Ekspansj t w porozumieniu z Polsk Niemcy mog znale na wschodzie, ustalajc rejon zainteresowa dla Polski na Ukrainie, dla Niemiec na pnocnym wschodzie mwi przed wyjazdem do Warszawy Gring. Gring dodawa przy tym, e take w sprawie Litwy musiaoby nastpi pewne zaokrglenie na rzecz Polski. Propozycje w tym duchu dowdca Luftwaffe skada rwnie podczas swoich licznych przyjazdw do Polski. Na przykad generaowi Kazimierzowi Sosnkowskiemu podczas

polowania w Biaowiey czy premierowi Leonowi Kozowskiemu na raucie w ambasadzie niemieckiej. Podczas tej ostatniej rozmowy okreli nawet maksymalne granice ewentualnych polskich nabytkw kosztem Sowietw. Polska jest cznikiem midzy Batykiem a Morzem Czarnym. Otwieraj si przed ni wielkie moliwoci ze strony Ukrainy przekonywa. Oferty te skadane byy jeszcze pod koniec stycznia 1939 roku podczas pobytu Ribbentropa w Warszawie. Towarzyszcy mu wwczas dyplomata Peter Kleist zapisa pniej: Gwnym celem wizyty byo otrzymanie zgody polskiego rzdu na wspln wypraw na Rosj, ale Polacy stale unikali tego tematu. I tak mona by cytowa dugo. Im dalej w lata trzydzieste, tym czciej niemieccy dygnitarze w rozmowach z Polakami roztaczali wizj wsplnego podboju opanowanego przez bolszewikw Wschodu i wysuwali propozycje w sprawie przystpienia do paktu antykominternowskiego. Poniewa Niemcy uznali, e Polska jest im potrzebna do pokonania Zwizku Sowieckiego, to oni ustawiali si w roli petenta, robic wszystko, by przekona Warszaw do tej koncepcji. Wida to wyranie, gdy analizuje si dokumenty dyplomatyczne epoki. To Niemcy s nadskakujcy, a Polacy traktuj ich z pewn rezerw. To w polityce midzynarodowej rzadka sytuacja, eby silniejszy tak usilnie zabiega o wzgldy sabszego. Jak entuzjazmowa si w 1936 roku podczas wizyty w Polsce pniejszy wadca udzielny Generalnego Gubernatorstwa Hans Frank: Polska i Niemcy idcy razem to potga, ktrej si w Europie trudno bdzie oprze. To blok obejmujcy zwart mas 100 milionw ludnoci! Nasi dyplomaci zreszt wietnie rozumieli, e Niemcy d do zblienia z Rzeczpospolit nie z wielkiej mioci do Polakw, ale dlatego, e potrzebuj jej do pobicia Sowietw. Gwnym motywem, ktry skierowa Hitlera na drog porozumienia z Polsk, jest przekonanie, e interes Polski i Niemiec jest paralelny, jeli chodzi o odcinek sowiecki pisa w 1936 roku wiceminister spraw zagranicznych Jan Szembek. Zanim jednak miaa nadej kolej na Zwizek Sowiecki, Hitler zamierza si rozprawi z Francj. Wynika to midzy innymi z notatek pukownika Friedricha Hossbacha, ktre sporzdzi on 5 listopada 1937 roku podczas tajnej narady Fhrera z najwaniejszymi niemieckimi generaami. Wwczas to po raz pierwszy niemiecki przywdca ujawni na razie w zaufanym gronie e nie zawaha si realizowa swojej polityki take za pomoc siy. Najwaniejsze dla nas jest to, e Hitler w czasie tej tajnej konferencji Hossbach bardzo duo mwi o moliwoci wojny z Angli i Francj, natomiast jeli wspomina bardzo krtko Polsk, to tylko dlatego, aby stwierdzi, e wojny z Polsk nie bdzie pisa Stanisaw Cat-Mackiewicz w swojej byskotliwej ksice Polityka Becka. Po Hitlerze na konferencji Hossbach zabierali gos jeszcze Fritsch, Blomberg i Gring. Co oni mwili, jest do obojtne dla mnie; wane jest tylko to, e aden z nich ani jednym sowem nie wspomnia o Polsce. Moemy wic przyj za historyczny pewnik, e w roku 1937 Hitler nie planowa rozpoczcia wojny od uderzenia na Polsk, jak si to stao w 1939 r. Hitler podczas tej konferencji wskaza na Francj i zwizan z ni blisko Czechosowacj, jako na stanowice najwiksze zagroenie. Co do Polski, to wida, e nie by stuprocentowo pewny jej stanowiska. Zakada, e pozostanie neutralna, gdy Niemcy bd szli na Prag, i mia nadziej, e tak te zachowa si podczas ich marszu na Pary. Nadzieja to jednak za mao. Hitler musia by Polski pewny. Std wanie wziy si coraz silniejsze naciski Berlina na Warszaw z przeomu 1938 i 1939 roku. Ich cel by jeden niech Polacy wreszcie si jasno zadeklaruj. Dla Hitlera bylimy bowiem elementem europejskiej ukadanki niezbdnym do realizacji jego planw. Wbrew temu co mona sdzi po jego pniejszych posuniciach, Fhrer wycign bowiem wnioski z klski, jaka staa si udziaem Niemiec podczas pierwszej wojny wiatowej.

Sytuacj, ktrej ba si najbardziej, byoby uwikanie Rzeszy w wojn na dwa fronty, ktrej Niemcy po prostu nie mogyby wygra. Atak jednoczenie na Zwizek Sowiecki i Francj byby szalestwem, ktrego bezsens dostrzega nawet Hitler. Postanowi wic wykoczy swoich arcywrogw po kolei i co oczywiste zaczynajc od sabszego. Za kadym razem chcia mie jednak zabezpieczone tyy. Spjrzmy wic na map kontynentalnej Europy w roku 1938. Znajdowali si na niej nastpujcy liczcy si gracze, kolejno: Francja Niemcy Polska Sowiety.

Widzimy, jak wan rol w tym ukadzie odgrywaa oddzielajca Sowiety od Niemiec Rzeczpospolita. Polska przychylna Niemcom umoliwiaa im spokojne rozprawienie si z Francj, Polska Niemcom wroga atak na Francj uniemoliwiaa, zagraaa bowiem ich tyom. Podstawowym zadaniem berliskiej dyplomacji byo wic skonienie wschodniego ssiada do ostatecznego odrzucenia wszelkich ukadw z Francj, ktre by go zobowizyway do wystpienia w jej obronie. Oraz do ostatecznego przypiecztowania przez Polsk sojuszu z Niemcami. Przymierze takie zaowocowaoby ogoszeniem przez Warszaw neutralnoci podczas wojny w Europie Zachodniej. Tylko wwczas Hitler byby pewien, e Polacy nie zaatakuj go ze wschodu, gdy jego armia bdzie walczya na przedpolach Parya. Byby rwnie pewien, e Wojsko Polskie nie przepuci przez swoje terytorium Armii Czerwonej, jeli Stalinowi przyszoby do gowy wykorzysta wojn niemiecko-francusk, aby uderzy na Europ. To miao by wanie to zabezpieczenie tyw. Innymi sowy, krystalizujcy si w 1938 roku niemiecki plan wojenny skada si z dwch etapw: Etap 1. Niemcy atakuj Francj. Tyy zabezpiecza Polska. Etap 2. Niemcy atakuj Zwizek Sowiecki. Tyom nic nie zagraa, bo Francja ley w gruzach. Polska bierze udzia u boku Niemiec w wyprawie na Wschd. Pomaga im pobi Armi Czerwon, a potem zagospodarowa olbrzymie terytoria zdobytej Europy Wschodniej. Zapamitajmy te dwa punkty, bo s one podstaw naszych dalszych rozwaa i zrozumienia, co naprawd wydarzyo si we wrzeniu 1939 roku. Przywdcy III Rzeszy mwili zreszt midzy sob o tych planach zupenie otwarcie. 26 padziernika 1938 w specjalnym memorandum Oberkommando der Wehrmacht, sporzdzonym pod dyktando Hitlera, bya mowa o wojnie

Niemiec/Woch przeciwko Francji/Anglii w celu rozbicia w pierwszej kolejnoci Francji. Wojny z Polsk niemiecki przywdca w ogle wwczas nie bra pod uwag. wczesne plany wyoy rwnie Joachim von Ribbentrop 22 stycznia 1939 roku na tajnym spotkaniu z generaami. Do relacji z tej narady dotar profesor Stanisaw erko i opisa j w swoich Stosunkach polsko-niemieckich 19381939: Ribbentrop kad nacisk pisa polski badacz na konieczno zapewnienia sobie neutralnoci ze strony Polski, mwi nawet, e neutralno taka w razie konfliktu Osi z mocarstwami zachodnimi wydaje si ju cakowicie zapewniona. Poczucie bezpieczestwa na granicy z Polsk kontynuowa jest warunkiem powodzenia ofensywy niemieckiej na froncie francuskim. Wrmy jednak do roku 1938. Wojna zblia si olbrzymimi krokami, a Adolf Hitler wci nie wie, jak postpi Jzef Beck. Niemieckie umizgi do Polski trwaj, ale Polacy cay czas si wykrcaj i nie chc da wicej odpowiedzi. Coraz bardziej zniecierpliwieni Niemcy postanawiaj wic zagra va banque i przedstawi Polsce ostateczn propozycj rozwizania wszelkich kwestii spornych (Globallsung), ktra by j zmusia do jasnego przedstawienia swojego stanowiska.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 17

Autostrada
Decydujca dla dziejw Polski rozmowa odbya si 24 padziernika 1938 roku w hotelu Grand w Berchtesgaden, gdzie Joachim von Ribbentrop zaprosi ambasadora Rzeczypospolitej na pne niadanie. Jak odnotowa niemiecki protokolant Walter Hewel i co potwierdzaj polskie rda spotkanie odbyo si w swobodnej i przyjaznej atmosferze. To, co powiedzia Ribbentrop, nie miao ani charakteru ultimatum, ani groby. Zostao przedstawione jako propozycja, a waciwie pakiet propozycji. Rozmowa trwaa trzy godziny. Zaczo si od wzajemnego kadzenia i zapewnie o czystych intencjach obu stron. W kocu Ribbentrop przeszed do rzeczy, poprosiwszy Lipskiego o cakowit dyskrecj. To, co polski dyplomata usyszy, powiedzia, winien przekaza, koniecznie ustnie, tylko Beckowi. Gdyby dowiedziaa si o tym prasa, byoby to katastrof. Nadszed czas rzek szef niemieckiej dyplomacji aby cakowicie oczyci stosunki midzy Niemcami a Polsk ze wszystkich istniejcych problemw. Byoby to ukoronowaniem dziea rozpocztego przez marszaka Pisudskiego i Fhrera. Ribbentrop wyjani, e chodzi o spraw Pomorza, oddzielajcego Prusy Wschodnie od reszty Rzeszy, ktrego zwrotu agresywnie domagay si wszystkie poprzednie rzdy Niemiec. Szef niemieckiej dyplomacji owiadczy, e Hitler gotw jest ostatecznie zrezygnowa z tych pretensji i uzna zachodni granic polsk w caej jej rozcigoci. Powoa si przy tym na casus rezygnacji Rzeszy z pretensji do Tyrolu Poudniowego w imi przyjani z Mussolinim. Aby gest taki strawio niemieckie spoeczestwo kontynuowa Polska powinna jednak rwnie pj na drobne ustpstwo i zezwoli na wytyczenie przez Korytarz eksterytorialnej autostrady, ktra poczyaby obie czci Rzeszy. Dodatkowo powinna wyrazi zgod na wczenie Wolnego Miasta Gdaska do III Rzeszy. W zamian za zgod na te postulaty Ribbentrop zaoferowa w imieniu Niemiec przeduenie paktu o nieagresji na okres od dziesiciu do dwudziestu piciu lat. Nie pozostawi on rwnie wtpliwoci, e ewentualne przystpienie Rzeczypospolitej do paktu antykominternowskiego wizaoby si z prowadzeniem wsplnej polityki w stosunku do Rosji. Polska mogaby liczy take na olbrzymie korzyci natury gospodarczej, wspprac z Berlinem w kwestii kolonii oraz w rozwizaniu kwestii ydowskiej w Polsce poprzez masow emigracj. Lipski zda sobie spraw z wagi tego, co usysza, i opuciwszy hotel Grand, natychmiast ruszy do Warszawy. Zacznijmy od autostrady. Wbrew pozorom nie by to pomys nowy, ktrego Polacy mogliby si nie spodziewa. Ju podczas rozmowy z Lipskim 22 maja 1935 roku wspomnia o takiej kompromisowej moliwoci rozwizania problemu Pomorza sam Hitler. Powiedzia on, e wobec wielkoci jego polsko-niemieckich planw na Wschodzie sprawa polskiego Korytarza oddzielajcego Prusy od reszty Niemiec jest gupstwem, o ktrym oba narody wkrtce zapomn. Zastrzeg jednak, e kiedy ten problem mogaby rozwiza eksterytorialna autostrada, umoliwiajca Niemcom swobodne przemieszczanie si midzy obydwoma terytoriami Rzeszy. Co ciekawe, nie by to wcale pomys niemiecki, ale polski. Hitler nawiza tylko do projektu wysuwanego jeszcze w latach dwudziestych przez Warszaw.

Oddajmy gos zacnemu profesorowi Stanisawowi Swianiewiczowi, jedynemu polskiemu oficerowi, ktry by ju niemal na miejscu strace w Katyniu, lecz w ostatniej chwili zosta oszczdzony przez NKWD. Przyczyn byo to, e przed wojn utrzymywa on bliskie kontakty z niemieckimi naukowcami, czsto jedzi do Rzeszy i uwaany by za jednego z najlepszych w Europie znawcw niemieckiej gospodarki. Taki czowiek mg si Sowietom przyda. Ot Swianiewicz pod koniec lat dwudziestych spdza duo czasu we Wrocawiu, gdzie pracowa w tamtejszym Osteuropa-Institut. Dziao si to w czasie, gdy wszystkie niemieckie rzdy napastliwie domagay si od Polski zwrotu Korytarza nikt wwczas nawet nie marzy, e do wadzy moe doj taki ugodowy polityk jak Hitler co sprawiao, e relacje midzy Polsk a Niemcami byy niezwykle trudne. Czsto spotykaem si tam z naszym konsulem p. Radowskim pisa Swianiewicz. Pan Radowski uwaa, e w interesie Polski trzeba byo stworzy tak sytuacj, aby Niemcy przy transporcie nie odczuwali wcale istnienia Korytarza. Wtedy te po raz pierwszy usyszaem koncepcj dania Niemcom prawa wybudowania eksterytorialnej kolei i eksterytorialnej szosy poprzez Korytarz. O ile wwczas mogem zrozumie, by to projekt wysuwany przez stron polsk, jako odpowiadajcy interesom obydwu stron. Wrciem z tych swoich podry do Wrocawia z przekonaniem, e trzeba szuka jakich drg wyrwnania naszych rnic z Niemcami. Dalej profesor Swianiewicz pisa: Ju po wojnie, w Londynie, Stefan Tyszkiewicz, byy inicjator i prezes zarzdu Polskiej Ligi Drogowej, opowiada mi, e w poowie lat trzydziestych istnia projekt autostrady w postaci mostu nad tzw. korytarzem, opracowany przez polskich inynierw. Tyszkiewicz poinformowa o tym projekcie F. Todta, twrc niemieckiej akcji budowania autostrad, ktry ustosunkowa si do tego projektu niemal entuzjastycznie. Projekt mia by finansowany przewanie przez Niemcy. Stworzyby jednak ogromne moliwoci zatrudnienia co najmniej kilku tysicy polskich bezrobotnych. Byoby to jakby przeduenie na Polsk niemieckiej operacji Arbeitsbeschaffung, w ktrej Todt odegra ogromn rol. Z punktu widzenia czysto wojskowego projekt nie przedstawia wikszych niebezpieczestw, gdy w razie wojny most przy uprzednim zaminowaniu niektrych supw mg by wysadzony w powietrze niemal za pociniciem guzika. Tyszkiewicz, tak samo jak konsul Radowski przedtem, uwaa, e trzeba byo zrobi wszystko, aby Niemcy moliwie jak najmniej odczuwali w praktyce istnienie korytarza oddzielajcego Prusy Wschodnie od reszty Rzeszy. Gdy jednak Tyszkiewicz przedstawi ten projekt wiceministrowi komunikacji Piaseckiemu, ten go z punktu odrzuci, motywujc wzgldami czysto emocjonalnymi. Piasecki zapewne wyczu, e takie ustpstwo na rzecz Niemiec byoby sprzeczne wobec zapewnie o naszej mocarstwowoci komentowa t relacj Mieczysaw Pruszyski. Pozbawione znaczcego poparcia spoecznego, wic gonice za tani popularnoci, sanacyjne rzdy nie popary polskich projektw budowy eksterytorialnej szosy i kolei, ktre jak najbardziej odpowiaday naszym interesom. Informacje o tych projektach zapewne nie dotary do Pisudskiego, a szkoda, bo niewtpliwie zadbaby o ich realizacj. Pruszyski wyrazi te al, e Polska i Niemcy nie zobowizay si do kompromisowego rozwizania sprawy Korytarza ju w pakcie podpisanym w 1934 roku. Gdyby tak si stao, cztery lata pniej nie byoby problemu. Informacje podane przez Swianiewicza uzupeni Stanisaw erko w swoich Stosunkach polsko-niemieckich 19381939. Okazuje si, e Fritz Todt rzeczywicie opracowa plan budowy takiej autostrady, ktra miaaby poczy Berlin z Krlewcem. Szczegy omawia z polskimi inynierami podczas wizyty w Warszawie we wrzeniu 1935 roku. Podsekretarz stanu w ministerstwie komunikacji Julian Piasecki, z ktrym spotka si Todt, nie wyrazi wwczas wobec tego planu adnych obiekcji. Jak wynika z rozmowy, ktr Todt odby z Adolfem Hitlerem dzie przed spotkaniem RibbentropLipski, czyli 23 padziernika 1938 roku, rozwaano dwie ewentualne trasy. Wedug

pierwszej autostrada miaaby przebiega midzy Bytowem i Elblgiem przez Pruszcz Gdaski (co byoby korzystniejsze dla Niemcw) lub midzy Czuchowem i Kwidzynem, co z kolei miao by atwiejsze do zaakceptowania przez polskie wojsko, bo szosa taka przebiegaaby dalej od linii wybrzea. Woski potentat budowy drg senator Pietro Puricelli, starajc si zapobiec katastrofie, ktr wedug niego byaby konfrontacja midzy dwoma sojusznikami Italii, take optowa za budow olbrzymiego wiaduktu nad Korytarzem. Pomysem podobno by zainteresowany wczesny wiceminister komunikacji Aleksander Bobkowski, prywatnie zi prezydenta Ignacego Mocickiego. Za najbardziej sensowne rozwizanie takie uzna w 1933 roku, podczas rozmowy z premierem Francji Edouardem Herriotem, rwnie Franklin Delano Roosevelt. Hermann Gring mwi za Lipskiemu jesieni 1936 roku co nastpuje: w zamian za kompensaty, jakie byyby udzielone Polsce na innym polu, [Hitler chciaby] otrzyma wiksz atwo w poczeniu Prus Wschodnich z reszt Niemiec, a to przez wybudowanie przez terytorium polskie autostrady oraz stworzenie pod kontrol polsk tranzytu pocigw. Warta odnotowania jest rwnie rozmowa, ktr w maju 1939 roku odby ambasador Rzeczypospolitej w Rzymie Bolesaw Wieniawa-Dugoszowski z szefem woskiej dyplomacji. Galeazzo Ciano powiedzia Polakowi: Wieniawa, mon cher pomyl Pan tunel! Wiele szerokoci ma Pomorze w najwszym miejscu? 4070 kilometrw [naprawd 32]. C wam moe zaszkodzi tunel! Suwerenno nie tyczy podziemia. Kacie Niemcom kopa tunel. Jak pan myli, na tunel przecie moecie si zgodzi? Eksterytorialna autostrada, przedstawiana dzi jako zamach na Polsk niepodlego, po chodnej i rzeczowej analizie wydaje si jednak projektem nie zagraajcym Rzeczypospolitej, ale wrcz mogcym jej przynie spore korzyci. W wypadku konfliktu zbrojnego z zachodnim ssiadem mona j byo zniszczy jednym naciniciem guzika, a jej budowa nie tylko pozwoliaby odwlec wybuch wojny Polski z Niemcami, ale spowodowaaby rozadowanie jtrzcego od dwudziestu lat problemu Korytarza. To, co dzi wydaje nam si takie straszne, nie byo wcale straszne dla wczesnych. Nie by to projekt niemiecki, ale polski, w dodatku kompromisowy, bo Niemcy, budujc autostrad, wyrzekliby si pretensji do naszego Pomorza, ktre zaczepnie wysuwali od podpisania traktatu wersalskiego. Znamienne, e jeden z najbliszych wsppracownikw Becka, wsptwrca polskiej polityki wobec Niemiec ambasador Jzef Lipski, jeszcze po mowie ministra z 5 maja 1939 roku doszed do wniosku, e naley si zgodzi na budow autostrady. Z tym e na zjazdach miaaby si odbywa polska kontrola celna
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 18

Gdask
Przyjrzyjmy si teraz drugiemu daniu Hitlera. Czyli wydania przez Polsk zgody na przyczenie do III Rzeszy Wolnego Miasta Gdaska. Miasta, dla ktrego Jzef Beck gotowy by zaryzykowa ycie milionw Polakw i niepodlego swojego kraju, byle tylko nie znalazo si w granicach Niemiec. Joachim von Ribbentrop w Berchtesgaden zoy nastpujc propozycj: Gdask wraca do Rzeszy, Niemcy gwarantuj jednak zachowanie polskich interesw gospodarczych w tym miecie. Warszawa otrzymaaby w Gdasku swj wolny port, do ktrego prowadziaby jej wasna eksterytorialna linia kolejowa i autostrada. Ponadto Warszawa otrzymaaby gwarancj zbytu dla swoich towarw na terenie byego ju Wolnego Miasta. W polskiej historiografii przyjo si uwaa, e wanie to danie byo najbardziej dla nas upokarzajce. e to wanie domagajc si Gdaska, Hitler najbardziej Polakw upokorzy. Z luboci powtarza si u nas synne zdanie zaczerpnite z francuskiej prasy o Francuzach, ktrzy nie chcieli umiera za Gdask. Polskie miasto, ktre chcia nam odebra paskudny Hitler, a ktrego my bronilimy tak zacicie, e a wybucha o nie druga wojna wiatowa. W caym tym witym patriotycznym oburzeniu i ekscytacji gubi si gdzie podstawowy fakt, e Gdask wcale nie nalea do Polski, nie znajdowa si na jej terytorium. Uparlimy si wic, eby nie odda czego, co i tak do nas nie naleao. Miasto wraz z okolicami pod nazw Wolne Miasto Gdask stanowio enklaw utworzon w 1920 roku na mocy traktatu wersalskiego. Polska na jej terenie miaa jedynie zagwarantowane interesy gospodarcze oraz prawo do reprezentowania tego dziwacznego tworu na arenie midzynarodowej. Niby rzecz oczywista, ale sprbujcie pastwo zrobi w Polsce sond uliczn na temat tego, czyj waciwie by Gdask, gdy Hitler wycign po niego swoje brudne apska. Gdy odrzuci osiemdziesit procent osb, ktre rozdziawi usta i nie bd miay bladego pojcia, czego u diaba od nich chcemy, to gwarantuj, e wikszo z pozostaych dwudziestu procent odpowie bez wahania: Oczywicie, e polski. Wytworzenie takiego przekonania przez naszych historykw, publicystw i politykw jest zreszt atwe do zrozumienia. Trudno bowiem zarazem gloryfikowa Becka i wytumaczy, e wcign on Polsk w wojn, ktra kosztowaa nas poow terytorium, w obronie jednego miasta ktre nawet do nas nie naleao! W wyniku tej wojny stracilimy za Wilno, Lww, Grodno, Stanisaww, Pisk, Tarnopol i wiele innych miast, ktre byy znacznie bardziej polskie ni Gdask. I to zarwno pod wzgldem przynalenoci pastwowej, jak i narodowoci mieszkacw. Dzi Gdask to miasto zamieszkane niemal w stu procentach przez ludno polsk, przed wojn jednak Polacy stanowili w nim zaledwie dziesi procent mieszkacw. Dzi Gdask jako kolebka Solidarnoci wydaje si miastem, bez ktrego trudno byoby sobie wyobrazi pastwo polskie. W latach trzydziestych byo jednak zupenie inaczej. Byo to miasto arcyniemieckie, ba! wrcz na co zwrci uwag nawet Tomasz ubieski arcyhitlerowskie. NSDAP cieszya si tam olbrzymi popularnoci. Na pewno pamitaj pastwo synne zdjcie, na ktrym Hitler jedzie odsonitym samochodem przez ulice powracajcego do macierzy Gdaska w 1939 roku i pod koa rzucaj mu si rozhisteryzowane ze szczcia tumy. Niestety, to nie bya propaganda. Przesiknity niemieckim nacjonalizmem

Gdask naprawd ca swoj dusz dy do Rzeszy. Taka bya wola jego mieszkacw. Nie ma powodu, eby dzi pomija to milczeniem. Moe to brzmie wrcz zabawnie, ale Polacy naprawd zdecydowali si na wojn z najpotniejszym mocarstwem wczesnego wiata, aby broni niemieckiego miasta przed Niemcami. Gdyby sprawa nie bya taka powana i nie dotyczya by albo nie by polskiego pastwa i narodu, mona by nawet pozwoli sobie w tym momencie na umiech. Tyle e bya to decyzja tragiczna. I potwornie kosztowna zapacilimy za to niemieckie miasto zbyt wysok cen. Racj mia genera Wadysaw Anders, gdy pisa: Nie po to ryzykowalimy wojn o Gdask i korytarz, aby utraci wszystkie wschodnie dzielnice. Wwczas wojsko, kady onierz zapytaby: po co bya ta wojna? Wymylony w Wersalu status wolnego miasta by wrcz groteskowy i cakowicie archaiczny, jakby ywcem wzity ze redniowiecza, gdy jeszcze nikt nie sysza o czym takim jak narody. Wolne Miasto Gdask mogoby od biedy istnie w okresie niemieckiego rozbicia dzielnicowego, kiedy mylano kategoriami dynastycznymi, ale na pewno nie w latach trzydziestych i czterdziestych XX wieku, w dobie rozszalaych nacjonalizmw, gdy idea pastwa jako tworu dla jednego narodu staa w zenicie popularnoci. Ten dziwolg nie tylko irytowa Niemcw, ale i cay czas zadrania stosunki niemieckopolskie. Usunicie tej zadry byoby wic jak najbardziej racjonalne i leaoby w interesie obu stron. Trudno dzi zrozumie wczesn polsk polityk w tej sprawie. Beck, pytany o to, zasania si przestrog Marszaka, ktry mia mu kiedy powiedzie, e probierzem niemieckich intencji wobec Polski jest wanie Gdask. Niestety Polska, poza jakim mglistym pomysem przepdzenia z Gdaska Ligi Narodw i objcia miasta polsko-niemieckim kondominium, co Beck proponowa Hitlerowi a do wrzenia 1939 roku, nie miaa adnego pomysu na rozwizanie problemu Gdaska. Konsekwentnie odmawiaa Niemcom zmiany jego formalnego statusu, ale sama nie przedstawia adnego sensownego pomysu. Tymczasem by to wrzd psujcy stosunki polskoniemieckie, ktry naleao prdzej czy pniej przeci. Rozwizania wersalskie dotyczce Wolnego Miasta tu Hitler mia niestety stuprocentow racj byy jedn z najniebezpieczniejszych bomb podoonych pod wczesny porzdek midzynarodowy pisa Grzegorz Grski i zadawa kluczowe pytanie: Jak min. Beck, czy szerzej polskie wadze i opinia publiczna, wyobraay sobie na dusz met zaatwienie sprawy Gdaska? Czy uwaay istniejcy stan za idealny i warty utrzymania nawet za cen wojny? Czy sdziy, e Niemcy bez koca bd uwaali, e miasto z osiemdziesicioprocentow populacj pochodzenia niemieckiego, poczone bezporedni granic z ich obszarem pastwowym, bdzie mogo funkcjonowa jako fikcyjny twr, pod fikcyjn kontrol fikcyjnej organizacji? Moe sdziy, e Niemcy wspaniaomylnie zrezygnuj ze swoich aspiracji i zgodz si na przyczenie Gdaska do Polski? I dalej: Na pytania te niestety ani min. Beck, ani waciwie caa polska elita rzdzca czy opozycyjna odpowiedzie nie potrafia. Jednak dokonany wybr wskazuje na to, e przyjmowano konieczno utrzymania nieracjonalnego pod kadym wzgldem status quo, nie tylko za cen powicenia odbudowanych z trudem stosunkw z Niemcami, ale nawet za cen wojny. Polska wysza z tej wojny z najwikszymi proporcjonalnie stratami ludzkimi, ze stratami materialnymi, ktre odrabia musiaa przez dziesitki lat. Polska stracia w wyniku tej wojny niepodlego na lat 60 poow okresu, przez ktry trway zabory dlatego, e Beck mia zbyt dobr pami do powiedzonek marszaka Pisudskiego, a zapomnia o istocie prowadzonej przez niego polityki. Zaakceptowanie przez Polsk w sytuacji gdy Rzesza gwarantowaa utrzymanie w miecie jej interesw gospodarczych przyczenia Gdaska do Rzeszy nie byoby wic jakim olbrzymim

powiceniem. Byoby tylko zaakceptowaniem stanu faktycznego i jego sformalizowaniem. Miasto i tak byo niemieckie, a Niemcy gotowi byli nam zagwarantowa na jego terenie niemal to samo, co gwarantowaa nam efemeryczna Liga Narodw. Oczywicie mona wysun argument, e Szkopom nie wolno byo ufa. e my bymy zgodzili si na przyczenie Gdaska do Rzeszy, a oni nie wywizaliby si ze swojej czci umowy. Polska zostaaby natychmiast odcita od portu. Jest to argument chybiony. Co takiego byoby po prostu niemoliwe. W takiej sytuacji Gdaszczanie mogliby po prostu spakowa manatki i natychmiast wyjecha do Rzeszy. U siebie w miecie umarliby z godu. Gdask bowiem by cakowicie uzaleniony gospodarczo od Polski. To nie Gdask mg zadusi Polsk, ale Polska moga zadusi Gdask. Wystarczyo odci to miasto od naszych towarw i przesta przyjmowa cokolwiek, co przypywao do tamtejszego portu. Spowodowaoby to, e tamtejsi kupcy nie mieliby czym handlowa i musieliby ogosi upado. Zapewnienie nam naszych gospodarczych interesw w miecie przede wszystkim opacao si wic Gdaszczanom. Zamy jednak, e Rzesza zdecydowaaby si na tak absurdalny krok (po co?) i dziaajc na wasn szkod, zamkna dla polskiego sojusznika Gdask. Mogoby to by dla Polski co najwyej pewnym utrudnieniem, ale na pewno nie katastrof. Przecie my si na taki scenariusz znakomicie przygotowalimy. I to kosztem miliardw zotych. Ju w szkole podstawowej wbijano mi do gowy, e port w Gdyni, ten sztandarowy projekt II Rzeczypospolitej, powsta wanie po to, aby zapewni Polsce dostp do handlu morskiego na wypadek odcicia od Gdaska. A wic Polska nie tylko spodziewaa si, e prdzej czy pniej straci dostp do miasta, ale i wydaa olbrzymie pienidze, aby taka sytuacja nie bya dla niej zbyt dotkliwa. Warto te zwrci uwag, e od czasu przejcia wadzy w Gdasku przez NSDAP sytuacja w miecie bya niemal sielank w porwnaniu do tego, z czym miejscowi Polacy musieli si boryka w czasach Republiki Weimarskiej. Nie naleao si wic spodziewa, eby zgoda na przyczenie miasta do hitlerowskiej Rzeszy moga zagrozi bezpieczestwu tamtejszych Polakw. Byo odwrotnie. Dopiero po odrzuceniu oferty Hitlera dla naszych rodakw w Gdasku nastay naprawd cikie czasy. Paradoksem jest to, e gdyby ktrykolwiek z poprzednich rzdw Rzeszy zaoferowa Polsce takie warunki, jakie zaoferowa nam Hitler rezygnacja z pretensji do Korytarza, uznanie granic i pakt na dwadziecia pi lat w zamian za tak nieznaczne ustpstwa Warszawa nie mogaby pewnie uwierzy wasnemu szczciu. Cho brzmi to paradoksalnie, od adnego innego niemieckiego rzdu nie moglimy spodziewa si takiej atrakcyjnej oferty jak ta, ktr dostalimy od Hitlera. Niemieckie propozycje wobec Polski na przeomie 1938 i 1939 roku naprawd nie byy specjalnie wygrowane. Jeeli oferta ta czynia Polsce jakie szkody, to tylko co zreszt przyznawa sam Beck i jego wsppracownicy prestiowe. Tu naley si z nim w peni zgodzi. Z prestiowego punktu widzenia rozwizanie takie byoby fatalne. Pozostan jednak przy swoim zdaniu. Jeeli na szali z jednej strony ley presti, a z drugiej przetrwanie narodu, to ten, kto wybiera pierwsze, nie zasuguje na miano odpowiedzialnego polityka. Los Polski i jej obywateli w 1939 roku znalaz si niestety w rkach polityka nieodpowiedzialnego.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 19

Czy Polska rwaa si do wojny?


Zreszt tak naprawd co do dzi powtarza wielu historykw i publicystw wojna wcale nie wybucha o prowincjonalny Gdask czy kilkudziesiciokilometrowy korytarz przez Korytarz. Byy to sprawy trzeciorzdne. Gdask stanowi tylko pretekst, a nie przyczyn wojny polskoniemieckiej. Hitler, podobnie jak Pisudski, ktry stwierdzi, e Gdask jest probierzem intencji Niemiec wobec Polski, uwaa, e Gdask jest probierzem intencji Polski wobec Niemiec. Jego propozycja miaa by tylko sprawdzianem, czy Polska jest zdecydowana na sojusz z Rzesz, czy jest gotowa dla tego sojuszu przysta na kompromis i czy w chwili prby bdzie j mia u swego boku. Wojna tak naprawd wybucha wic nie o Gdask, ale dlatego, e Polska odrzucia niemieck ofert sojuszu i wolaa si sprzymierzy z Francj i Wielk Brytani. Postulaty w sprawie wcielenia Gdaska, przy zachowaniu pewnych polskich praw, i autostrady przez Pomorze miay raczej charakter psychologiczno-prestiowy. Potrzebny by akt polskiej dobrej woli pisa Andrzej Wielowieyski. A naprawd chodzio o trzy rzeczy: o zerwanie [przez Rzeczpospolit] sojuszu z Francj i zachowanie neutralnoci, gdy Niemcy uderz na Zachd, a potem wsplne uderzenie na Zwizek Sowiecki. Sprawa stawaa si coraz bardziej jasna: jeeli odmwicie, zniszczymy was i nikt was nie uratuje. Przypominao to ostrzeenie ambasadora pruskiego Girolamo Lucchesiniego kierowane do krla Stanisawa Augusta w XVIII wieku: odstpcie nam zaraz Gdask i Toru, bo jak nie, to zrobimy z Rosjanami nastpny rozbir Polski. Polecam pastwu wspomnian ju ksik profesora Stanisawa erki Stosunki polskoniemieckie 19381939. Jest to pasjonujca lektura. Polski badacz w monumentalnej, liczcej blisko p tysica stron i znakomicie udokumentowanej pracy mudnie rekonstruuje wszystkie waniejsze spotkania polskich politykw z niemieckimi w ostatnich miesicach przed wybuchem wojny. A do czasu, gdy Polska dokonaa probrytyjskiego zwrotu, wyglday one zawsze niemal identycznie. Hitler, Ribbentrop, Gring, Moltke i wszyscy inni niemieccy dyplomaci i przywdcy starali si wydosta od swoich rozmwcw jasne zobowizanie: Pjdziecie z nami na te nieszczsne Sowiety czy nie? Polacy za kadym razem odpowiadali za wymijajco, zwlekali i grali na czas. I tak to si cigno od zawarcia paktu w 1934 roku. Przez pi lat. Polska gra na czas coraz bardziej irytowaa Berlin, bo zamraaa wszystkie wielkie plany Hitlera. W 1938 roku zblia si moment rozstrzygni, a on wci nie by pewien swego najwaniejszego partnera. Propozycja uregulowania wszystkich kwestii spornych zoona w padzierniku przez Ribbentropa ktr Fhrer uwaa, nieco przesadnie, za wspaniaomyln nie bya wic pierwszym krokiem w stron wojny, ale miaa charakter pokojowy. A wic byo odwrotnie, ni twierdzi nasza, naginajca rzeczywisto do swoich potrzeb, historiografia. Ze stosunkw polsko-niemieckich, w zamyle Berlina, miay znikn obie kwestie sporne Korytarz i Gdask co przeamaoby obustronn nieufno i pozwolio przypiecztowa sojusz, aby mona byo zacz wsplne przygotowania do wyprawy na Sowiety. Polska przesza jednak nad t propozycj do porzdku dziennego i nadal wykrcaa si od odpowiedzi. Mao tego intencje Niemiec zinterpretowaa odwrotnie, niezgodnie z rzeczywistoci.

Gdy od zoenia oferty przez Ribbentropa miny cztery miesice, a Warszawa mimo usilnych namw nie dawaa wicej odpowiedzi, Hitler zdecydowa si jej pogrozi. Obok podsuwanej jej od piciu lat marchewki wycign kij, by przypomnie, kto jest w tym ukadzie silniejszy. 15 marca 1939 roku Hitler wezwa do Berlina prezydenta Czechosowacji Emila Hch i zmusi go do kapitulacji. Jednostki Wehrmachtu wkroczyy do Pragi, a proniemieckie pastwo sowackie jednoczenie ogosio niepodlego. 20 marca Ribbentrop wystpi do Litwy z daniem oddania Rzeszy Kajpedy. Kowno ustpio i trzy dni pniej Hitler przyby do tego portu na pokadzie pancernika Deutschland. Tego samego dnia Rzesza podpisaa ukad gospodarczy z zasobn w rop Rumuni. A 21 marca w rozmowie z Lipskim Ribbentrop po raz kolejny i jak si miao okaza ostatni powtrzy zoon w padzierniku propozycj kompromisowego uregulowania stosunkw polsko-niemieckich. To by dla Warszawy techniczny nokaut. Nie tylko Niemcy po raz pierwszy od lat podjy dziaania w Europie rodkowej bez konsultacji z Polsk, czy choby tylko jej uprzedzenia, ale i stworzyy sytuacj, w ktrej prowadzenie przez Rzeczpospolit wojny przeciwko Rzeszy stao si po prostu niemoliwe. Odkd pod kontrol Niemiec znalazy si Czechy i Sowacja, wojna taka z wojskowego punktu widzenia nie byaby ju nawet ryzykiem, nie byaby nawet szalestwem byaby po prostu spektakularnym harakiri. Odtd wiadomo byo bowiem, e jeeli doszoby do konfliktu zbrojnego midzy Polsk a Niemcami, Wehrmacht mgby zaatakowa Polsk od pnocy (Prusy), zachodu (Rzesza), poudniowego zachodu (Czechy), a take w ograniczonym zakresie ze wzgldu na to, e Polacy kontrolowali Zaolzie i przebiegajc przez nie strategiczn lini kolejow od poudnia (Sowacja). Hitler zaoy, e nie byoby na wiecie ministra spraw zagranicznych, dowdcy armii i sztabu generalnego, ktrzy zdecydowaliby si podj walk w takich katastrofalnych warunkach. By pewien, e Polska w tej sytuacji uzna, e nie ma wyboru, i zawrze z nim sojusz. I tu popeni bardzo powany bd. Taki minister spraw zagranicznych bowiem jednak na wiecie by i nazywa si Jzef Beck. Znalaz si rwnie taki dowdca Edward migy-Rydz. By take na wiecie taki jeden jedyny sztab generalny by to Sztab Gwny Wojska Polskiego. Na marginesie: upadek Czechosowacji w marcu 1939 roku fatalnie pogorszy nasz sytuacj strategiczn wobec Niemiec, ale znacznie polepszy j wzgldem Zwizku Sowieckiego. A do tej pory prosowiecka Czechosowacja sprawowaa bowiem funkcj bolszewickiego pistoletu przystawionego do plecw Polski. Nasi sztabowcy obawiali si, e w razie wybuchu wojny polsko-sowieckiej Praga zaatakuje nas z drugiej strony. Gdy w wyniku niemieckich dziaa Czechosowacja przestaa istnie, zagroenie to znikno, co jest kolejnym wanym argumentem w dyskusji na temat tego, z kim powinnimy si byli bi w pocztkowej fazie drugiej wojny wiatowej. W wiosennej polsko-niemieckiej rozgrywce bdy popenia jednak nie tylko Beck. Adolf Hitler pokaza wwczas, e zupenie nie rozumia, z kim ma do czynienia. Nie zna polskiej psychiki, najwyraniej nie zdawa sobie sprawy, e Polacy w takich sytuacjach, zamiast si ugi, odrzucaj zdrowy rozsdek i pdz z kosami na armaty. Moe gdyby w modoci powici wicej czasu na studiowanie historii swojego kontynentu, zamiast bawi si spodkiem na kretyskich spotkaniach starogermaskich towarzystw ezoterycznych, nie popeniby tego bdu. Grunt, e w Polsce na wie o jego dziaaniach zagrano wsiadanego i 23 marca zapewne na polecenie ministra Jzefa Becka ogoszono czciow mobilizacj. Polskie dywizje postawiono w stan gotowoci bojowej i zaczto je podciga pod granic niemieck. Zarwno na zachodzie, jak i na pnocy, na kierunku pruskim. Jak pisa profesor Grzegorz Grski, w Rzeszy wywoao to szok i niedowierzanie.

27 marca do Jzefa Becka zgosi si ambasador Hans von Moltke i wyrazi zdumienie postpowaniem Polakw. Wtedy minister powiedzia mu bez ogrdek, e jakakolwiek prba zmiany statusu Gdaska zostanie potraktowana przez Polsk jako casus belli. Chcecie wic pertraktowa z najeonymi bagnetami? powiedzia zaskoczony Moltke. A to zgodnie z waszym systemem odpar Beck. Naley podkreli, e a do podpisania paktu z 1934 roku Niemcy yy w psychozie polskiego marszu na Prusy i lsk Opolski. Ograniczona przez klauzule wersalskie Reichswehra bya wwczas armi znacznie sabsz ni Wojsko Polskie i nieprzychylna nam niemiecka prasa cay czas ostrzegaa przed polskimi zaborcami. Poza tym charakter granicy obu pastw brak barier naturalnych, gr czy rzek by taki, e obie strony w razie wojny waciwie skazane byy na wariant zaczepny. Broni si nie byo jak. Grzegorz Grski w swoim Wrzeniu 1939. Rozwaaniach alternatywnych stawia wic pytanie, czy to strona polska nie dya do jak najszybszego wybuchu wojny. Jest niezwykle charakterystyczne pisa e jeden z najbardziej wpywowych przedstawicieli polskiej generalicji, genera Tadeusz Kutrzeba, na przeomie 1937 i 1938 roku sformuowa w obszernym studium na temat ewentualnego przyszego konfliktu polsko-niemieckiego opini, i biorc pod uwag tempo rozwoju niemieckich si zbrojnych, im pniej nastpi wojna, tym wiksz bd oni posiadali przewag nad Polsk. Std twierdzi, e odwlekanie konfliktu dziaa na korzy Niemiec. Wiceminister spraw zagranicznych Jan Szembek w swym Diariuszu pod dat 24 marca 1939 roku zanotowa za: Nastroje wrd naszych generaw s bardzo gorce. Niejednokrotnie syszy si wrd nich zdania, e obecny moment kiedy Anglia stoi za nami jest jedynym do wywoania konfliktu. Tego samego dnia podczas odprawy w gmachu MSZ Jzef Beck powiedzia za swoim wsppracownikom: Gdybymy mieli si przyczy do tego typu pastw wschodnich, ktre daj sobie dyktowa prawa, to wtedy nie wiem, gdzie si to zakoczy. Dlatego lepiej jest i przeciw nieprzyjacielowi, ni czeka, a on do nas przyjdzie. W gr mogy zreszt wchodzi rwnie czynniki natury ekonomicznej. Gdy Polska zostaa ju przestawiona na tory wojenne o czym ostrzega minister skarbu Eugeniusz Kwiatkowski utrzymywanie takiego stanu rzeczy przez duszy czas oznaczaoby dla niej cakowite bankructwo i zachwianie caego systemu gospodarczego. Stan ni to wojny, ni to pokoju, gdy cay nard stoi pod broni, a konflikt nie wybucha, byby dla Rzeczypospolitej zabjczy. Wystarcz dwa miesice, eby sab w porwnaniu z niemieck nasz struktur doprowadzi [w ten sposb] do ruiny mwi szef polskiego sztabu generalnego Wacaw Stachiewicz. Grski zwraca uwag, e polski Sztab Gwny zacz w popiechu prace nad dotyczcym wojny z Rzesz Planem Zachd na pocztku marca (gotowy by na 23 tego miesica), a wic blisko ptora miesica przed tym, gdy Niemcy zaczli pracowa nad planem ataku na Polsk (Fall Weiss). Oznacza to, e polscy sztabowcy przez kilka tygodni pracowali intensywnie nad planem obrony przed agresj, ktrej nikt nawet jeszcze nie by w stanie po stronie niemieckiej przewidzie. Porwnujc zaawansowanie polskich przygotowa wojennych z postaw niemieck w tym okresie, nie moemy nie zauway zupenej nieproporcjonalnoci podjtych po obu stronach dziaa pisa Grski. Wedug niego moe to tumaczy, dlaczego Beck sta si tak hardy i nieustpliwy w rozmowach z Niemcami. Owa twardo wobec Niemiec tworzya jakby przymus doprowadzenia do wojny dodawa. Trzy miesice wczeniej, 8 stycznia 1939 roku, Beck zaraz po tym, gdy wrci z wizyty w Niemczech, zwoa na Zamku Krlewskim w Warszawie tajne spotkanie. Wzili w nim udzia najwaniejsi ludzie w pastwie. Prezydent Ignacy Mocicki, marszaek Edward migy-Rydz oraz premier Felicjan Sawoj Skadkowski. Beck powiedzia wwczas bez ogrdek, e Polska musi

teraz zaj zdecydowane stanowisko wobec Berlina. e skoczy si okres odprenia i naley rozzuchwalonym Niemcom cign cugle. August Zaleski mwi pniej, e a do styczniowej wizyty w Berchtesgaden Beck uwaa, e Polska powinna by trzecim wsplnikiem Osi, w zamian za co bdzie miaa spokj od strony Niemcw, a by moe, e da si co zarobi na wschodzie. Czyby ju wtedy postanowi dokona zwrotu i przej do obozu przeciwnikw Rzeszy? Czyby ju wtedy zdecydowano w Warszawie, e jak to uj Beck bdziemy si bi ze znacznie potniejszym przeciwnikiem? I to im szybciej, tym lepiej? Jeeli te przypuszczenia s prawdziwe, to mwimy ju nie tylko o skrajnej nieodpowiedzialnoci naszego przedwojennego kierownictwa. Ale o czynie, ktry kwalifikuje si do postawienia przed trybunaem stanu. Uwaam jednak, e jest mao prawdopodobne, aby o wywoaniu wojny myla Beck. Jego lekkomylna polityka pokazania Niemcom zbw bya raczej wielkim blefem, prb odstraszenia Hitlera od wojny, a nie go do niej sprowokowania. To, e do wojny para cz naszych generaw, mona jednak uzna za bardzo prawdopodobne. Lektura przedwojennych gazet, pamitnikw i innych relacji wiadczy, e odsetek ludzi o megalomaskim, wojowniczym nastawieniu by wrd dowdcw Wojska Polskiego niezwykle wysoki. Nie zdejmuje to jednak odpowiedzialnoci z Becka, gwnego przecie architekta polskiej polityki zagranicznej, ktrej konsekwencj bya tak fatalnie przez nas przegrana wojna. Kiedy 3 wrzenia 1939 roku Wielka Brytania i Francja formalnie wypowiedziay wojn Niemcom, Beck podobno odetchn z ulg i powiedzia swojemu sekretarzowi: Nard miaby prawo postawi mnie pod mur i rozstrzela, gdyby oni nie byli weszli do wojny. Uwaa bowiem, e Francuzi i Brytyjczycy uratuj teraz Polsk. Nie tylko nie uratowali, ale zawarty przez niego sojusz okaza si wekslem bez pokrycia. Nard wic rzeczywicie mia prawo surowo osdzi swojego ministra.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 20

Skoczylibymy jak Czesi?


Zanim przejdziemy do finau i sprbuj zrekonstruowa, jak doszo do tego, e dotychczasowy bliski sojusznik Rzeczypospolitej zgnit j na miazg czogowymi gsienicami i to do spki z niedoszym wsplnym wrogiem prosz jeszcze o chwil cierpliwoci. Musz si tu rozprawi z jeszcze jednym mitem dotyczcym oferty Hitlera wobec Polski. Za prawd objawion przyjmowane jest w Polsce przekonanie, e oferta ta bya perfidnym oszustwem. Hitler tak naprawd nie mia najmniejszej ochoty na sojusz z Polsk, a zoone 24 padziernika 1938 roku propozycje byy tylko pierwszym krokiem. Gdyby Polska ulega przekonuj zwolennicy tej tezy Hitler szybko zadaby Korytarza, potem lska, potem Poznania, a w kocu odzi, Warszawy, a kto wie czy nie Lwowa. Innymi sowy, gdybymy raz ustpili, potem by ju poszo i skoczylibymy jak Czesi. Waciwie z tez t mona by si rozprawi jednym zdaniem. Brzmi ona bowiem rzeczywicie sensownie ale jest jeden problem. Na jej potwierdzenie nie ma ani jednego dokumentu. Olbrzymia cz archiww niemieckiego Auswrtiges Amt, czyli tamtejszego MSZ, zostaa po wojnie wydana drukiem lub udostpniona historykom. Zachoway si stenogramy rozmw i narad, pamitniki i dzienniki ludzi, ktrzy byli wwczas na szczytach wadzy III Rzeszy. Pozwalaj one wnikn w koncepcje Fhrera i najbliszego krgu jego wsppracownikw oraz arkana jego przedwojennych zamysw i polityki. O ile dokumentw wiadczcych, e Hitler rzeczywicie dy do przymierza z Polsk, zachoway si setki, o tyle dokumentw choby sugerujcych, e oferta wobec Warszawy bya podstpem, po prostu nie ma. A do pocztku 1939 roku gdy Beck zacz dokonywa zwrotu w polskiej polityce zagranicznej w dostpnych rdach nie ma ladw dowodzcych, e Fhrer myla o podboju Polski. Pierwszy raz wspomnia o moliwoci konfliktu z Warszaw dopiero 18 lutego 1939 roku. Jak zapisa w swoich notatkach jeden z jego adiutantw, major Gerhard Engel, Hitler wci jeszcze liczy na to, e skoni Polsk do zacienienia sojuszu i wsplnej wyprawy na Sowiety. Zniecierpliwiony gr na czas Becka stwierdzi jednak, e jeeli Polska nie zgodzi si na niemieck ofert, bdzie musia uy wobec niej rodkw innych ni dyplomatyczne. Na rozwizanie takie zdecydowa si jednak dopiero w pocztkach kwietnia 1939 roku, gdy Polska zawara wymierzony w Rzesz pakt z Wielk Brytani. Na dowd tezy, e oferta Niemiec wobec Polski bya puapk, czsto przytaczana jest cakowicie niewiarygodna relacja byego prezydenta Wolnego Miasta Gdaska Hermanna Rauschninga. Zawar on j w ksice Rozmowy z Hitlerem, wydanej na emigracji, ju po tym, gdy doszo do polsko-niemieckiego zerwania. Ksika ta wrcz roia si od rozmaitych przeinacze i wymysw autora. Tak byo rwnie z opisan post factum rzekom rozmow z Hitlerem, ktry mia powiedzie Rauschningowi, e chce wobec Polski zastosowa t sam taktyk, jak zastosowa wobec Czechosowacji. Czyli zacz od Gdaska, a pniej zere j po kawaku. A do pierwszych tygodni i miesicy 1939 r. pisa Martin Broszat nic waciwie nie wskazywao na to, e Hitler nie byby gotw w razie bezwarunkowego wystpienia Polski po jego stronie przyzna jej podobnie uprzywilejowanego miejsca w przebudowie i kierowanym przez Wielkie Niemcy obszarze wschodniej i rodkowej Europy, jakie pniej przydzieli Sowakom, Wgrom czy Rumunom. Zwolennicy polityki rewizjonistycznej mylili si sdzc, e za

paktem o nieagresji z Polsk kryje si przebiegle zamaskowana dawna koncepcja antypolskiej irredenty. Znane nam dokumenty potwierdzaj, e Broszat mia racj. Oprcz jednego niuansu. Wydaje si, e ze wzgldu na swoj wielko, strategiczne pooenie i potencja militarny sprawy szczeglnie wane podczas wsplnej wyprawy na Wschd Polska w systemie wojennych sojuszy III Rzeszy otrzymaaby nie stanowisko odpowiadajce stanowisku Sowacji, Wgier czy Rumunii, ale raczej stanowisku Woch. Powtrzmy: im kto by mocniejszy, tym mocniejsz mia pozycj u boku Niemiec. Nie ulega wtpliwoci pisa Grzegorz Grski e sformuowane w polskiej historiografii jako pewnik przekonanie, e [spraw Gdaska] Niemcy rozpoczynay gr, ktrej finaem mia by wrzesie 1939 roku, nie znajduje adnych podstaw. Postpowanie Niemiec w cigu kilku kolejnych miesicy dowodzi bowiem w sposb nie budzcy wtpliwoci czego zupenie innego. Nie podejmowali oni w tym okresie adnych krokw, ktre mogyby by uznane za konsekwentne realizowanie antypolskiej linii, przeciwnie. Z poprzednich rozgrywek niemieckich i innych toczonych na bieco wida wyranie, e przynajmniej do koca kwietnia 1939 roku dyli do zaatwienia interesujcych ich kwestii nie prowadzc rwnolegle nie tylko adnych przygotowa wojennych, ale nawet choby elementarnej akcji propagandowej. Joachim von Ribbentrop, siedzc po wojnie w alianckiej celi a wic kiedy nie mia ju powodu kama pisa, e zoona przez niego Polsce w padzierniku 1938 roku oferta miaa na wieki rozwiza problemy niemiecko-polskie. Niemiecki historyk Gerd Wehner zwraca za uwag, e najlepiej o intencjach Hitlera mwi to, jak traktowa mniejszo niemieck na terenie Rzeczypospolitej. Mona stwierdzi, e Hitler poszukiwa [w Polsce] modszego partnera. Wskazuje na to porzucenie mniejszoci niemieckiej w Polsce. W tym kontekcie wystarczy porwna zaangaowanie Hitlera po stronie Niemcw sudeckich z jego stosunkiem do mniejszoci niemieckiej w Polsce pisa Wehner. Rzeczywicie byy to diametralnie rne sytuacje. Przed wystpieniem przeciwko Czechosowacji niemiecka prasa i sam Fhrer przez cae lata dryli spraw straszliwej sytuacji, w jakiej znajduj si Niemcy sudeccy. Epatowano przykadami okruciestwa Pragi wobec tej spoecznoci. Kady, nawet najbardziej bahy incydent by rozdmuchiwany do olbrzymich rozmiarw. Z Polsk byo odwrotnie. Minister propagandy Joseph Goebbels, powoujc si na wyrany rozkaz Hitlera, zakaza gazetom pisa o kopotach, z jakimi borykali si niemieccy obywatele Rzeczypospolitej. Nawet powane szykany ktre niekiedy spaday na t spoeczno byy wyciszane i ignorowane przez niemieckie mass media. Liderzy spoecznoci niemieckiej w II Rzeczypospolitej bezskutecznie wysiadywali krzesa w poczekalniach dostojnikw Rzeszy. Ich skargi byy ignorowane. To, e Fhrer wyrzek si tak mwili sami Niemcy z polskim paszportem tej spoecznoci, najlepiej wiadczy, e powanie myla o Polsce jako o sojuszniku, a nie wrogu. Los rodakw pod obcym panowaniem dla przywdcy III Rzeszy, fanatycznego nacjonalisty, nie mg by przecie obojtny. Mimo to, byle tylko nie zrazi do siebie Polakw, machn rk na te bagatela 800 tysicy ludzi. Dopiero pn wiosn 1939 roku, gdy midzy Niemcami i Polsk zaczo si zbiera na wojn, niemiecka prasa przystpia do zmasowanej kampanii w obronie mieszkajcych w Polsce rodakw. Wtedy rzeczywicie rozpocza si ju taka wojna propagandowa jak przed kryzysem sudeckim. Wczeniej jednak, dopki Hitler liczy na to, e Wojsko Polskie pocignie z nim na Moskw, takie tony w niemieckiej prasie si nie pojawiay. Skd wic wzio si obowizujce dzi przekonanie, e na Gdasku miao si nie skoczy? Z wczesnych obaw Jzefa Becka, ktre pojawiy si natychmiast po padziernikowej rozmowie LipskiRibbentrop. Powtrz to jeszcze raz: obaw, ktre do pewnego stopnia mona zrozumie.

Rozmowa RibbentropLipski nastpia bowiem zaraz po odebraniu Niemcom Sudetw. Gorszego momentu Niemcy nie mogli ju sobie wybra. Skrztnie wykorzystali to zreszt Francuzi do snucia swoich intryg majcych skci Warszaw z Berlinem. Jak wspomina Jan Meysztowicz, ambasador Nel chodzi wwczas po gabinetach polskich osobistoci i bez zbytniej enady pyta, czy teraz to na Polsk przyjdzie kolej. Naprawd trzeba byo by Hitlerem ktry, powiedzmy to sobie otwarcie, by skoczonym kretynem aby wystpi z takimi propozycjami wobec Polski w takim momencie. Moemy narzeka na naszego ministra spraw zagranicznych, ale co maj powiedzie Niemcy? Nawet Nikita Chruszczow ze swoim waleniem butem w pulpit na sesji Zgromadzenia Oglnego ONZ wydaje si mistrzem subtelnej dyplomacji w porwnaniu z wodzem III Rzeszy i jego przybocznym, Ribbentropem. Ten ostatni ze swoim wyczuciem i taktem nadawaby si moe na rzenika albo kamieniarza, ale na pewno nie na ministra spraw zagranicznych. Wysunicie podobnej propozycji w takiej chwili, jeeli zna si porywczo Polakw, byo zagraniem absurdalnym. Cho dania wobec Rzeczypospolitej byy umiarkowane, a zamiary pokojowe, odebrane zostay odwrotnie do niemieckich intencji. Polska nie miaa by niemieck ofiar, ale niemieckim sojusznikiem. Oferta Hitlera przekazana przez Ribbentropa nie miaa Polski rozbi, ale cilej j zwiza z Rzesz. W Warszawie zrozumiano j jednak na opak i zamiast Polsk do Rzeszy zbliy, tylko j oddalia i usztywnia jej stanowisko. Karol Kraczkiewicz, pracownik ambasady Rzeczypospolitej w Berlinie, ktry w 1984 roku opublikowa swoje wspomnienia na amach paryskich Zeszytw Historycznych, mia racj, gdy pisa, e w tej finalnej polsko-niemieckiej rozgrywce obie strony zupenie si nie zrozumiay i bdnie interpretoway intencje partnera. Wspomniany Martin Broszat, autor pionierskiej, wydanej w Stuttgarcie w 1961 roku ksiki Narodowosocjalistyczna polityka w sprawie Polski 19391945, podkrela, e definitywne odrzucenie przez Polsk niemieckiej propozycji ostatecznego uregulowania wszelkich kwestii spornych byo spowodowane niespodziewan napaci na Czechy i Morawy 15 marca 1939 roku. To, co Hitler zrobi z Czechosowacj, miao ostatecznie utwierdzi polskiego ministra spraw zagranicznych w faszywym przekonaniu, e Gdask to tylko pocztek. Broszat uwaa, e by to powany bd Hitlera, gdy lekkomylnie sprowokowa on Polakw do przejcia do obozu jego przeciwnikw. Sam wic powanie przyczyni si do utraty cennego sojusznika w planowanej na kolejny etap wojny rozprawie ze Zwizkiem Sowieckim. A take przekreli wasny sukces, jakim byo podpisanie paktu 1934 roku, ktre oznaczao wyrwanie Polski z francuskiego systemu sojuszw. Martin Broszat wskaza na jeszcze jeden dowd, ktry tez, e Hitler w tajemnicy przygotowywa plan zniszczenia Polski i zaboru jej terytorium, czyni mao prawdopodobn. Ot gdy 1 wrzenia 1939 roku czogi Wehrmachtu wdary si na polskie terytorium, a junkersy zaczy bombardowa polskie drogi i miasta, Fhrer nie mia waciwie adnego pomysu, co zrobi z pokonan Polsk. Podstawowym celem wojny byo rozbicie Polski, aby nie zagraaa niemieckim tyom podczas planowanej rozprawy z Francj. Ale co zrobi z samym polskim terytorium, Hitler nie wiedzia. Jeszcze we wrzeniu waha si midzy dwoma zasadniczymi koncepcjami. Pierwsza zakadaa zamian caego polskiego obszaru, ktry przypad mu w ramach paktu RibbentropMootow, w wielk niemieck koloni, druga za terytorialne okrojenie Rzeczypospolitej, ale pozostawienie jakiej formy kadubowej polskiej pastwowoci (Reststaat). Czyli wariant podobny jak zrealizowany niecay rok pniej po rozbiciu Francji. Ostatecznie, jak wiadomo, zwyciya koncepcja porednia i powsta dziwaczny twr zwany Generalnym Gubernatorstwem. Ni to kolonia, ni to odrbny kraj. Bya to jednak cakowita improwizacja. O tym, e nie powstanie okrojone pastwo polskie, zdecydoway zreszt bardzo stanowcze protesty Stalina, ktry nie zgodzi si na takie rozwizanie. Jest za oczywiste, e

gdyby Hitler od lat planowa napa na Rzeczpospolit, miaby bardzo konkretne pomysy na to, co zrobi z jej terytorium. Miaby bowiem sporo czasu, eby to przemyle i zaplanowa. Rozwaajc dugofalowe plany swojej dalekosinej ekspansji terytorialnej Niemiec na Wschodzie pisa Martin Broszat Hitler zawsze w pierwszej kolejnoci myla o terytorium Zwizku Sowieckiego. Dopiero teraz, wiosn i latem 1939 roku, w jego polu widzenia wyoni si obszar Polski jako pierwszy moliwy i konkretny etap takiego nowego porzdku stosunkw narodowociowych i terytorialnych. Zreszt zamy na chwil, e to jednak zwolennicy tezy o hitlerowskim podstpie maj racj. Zamy, e Hitler w gbi duszy szykowa plan rozczonkowania Polski po tym, jak wschodni ssiad ugnie si w sprawie Gdaska, ale tak go utajni, e nie napomkn o nim nawet Ribbentropowi i innym swoim najbliszym wsppracownikom. To oczywicie nieprawdopodobne, ale niech bdzie sprbujmy przeanalizowa i taki scenariusz. Wypadki rozgrywaj si nastpujco: Polska godzi si na warunki niemieckie. Beck podpisuje na dwadziecia pi lat pakt z Ribbentropem, Hitler uznaje zachodni granic Polski, Gdask wraca do Rzeszy. Zaczyna si budowa autostrady. Hitler otrbia olbrzymi sukces, ale apetyt mu ronie. Po kilku miesicach wystpuje wobec swojego najwaniejszego sojusznika z kolejnymi daniami. Oddajecie nam Pomorze i lsk. A wtedy Jzef Beck mwi po prostu nie. Nie mog zrozumie, dlaczego przyjcie padziernikowej propozycji Hitlera musiao automatycznie oznacza, e potem musielibymy ju odda mu wszystko. Zwolennicy tej tezy na og posuguj si pseudopsychologicznymi oglnikami w stylu: jak kto raz si ugnie, to ju potem trudno si sprzeciwi. To nieprawda. W 1939 roku gra toczya si o tak olbrzymi stawk, e naprawd nie zaszkodzio sprbowa i sprawdzi, jakie w rzeczywistoci s intencje Hitlera. O tym, e mona najpierw si ugi, aby zyska na czasie i rozpozna zamiary przeciwnika, a potem stawi mu czoo, wiadczy przykad Wielkiej Brytanii. Pastwa, ktre najpierw gdy jeszcze nie byo gotowe do konfliktu zbrojnego stosowao polityk appeasementu, a potem dokonao zwrotu o 180 stopni. Wypowiedziao Hitlerowi wojn i doprowadzio j do zwyciskiego koca. Jeeli rzeczywicie po przedueniu paktu okazaoby si, e Hitler naprawd ywi ze zamiary wzgldem Polski, to przecie Beck mg ten pakt wypowiedzie i historia potoczyaby si dokadnie tak, jak potoczya si w rzeczywistoci. Wysadzilibymy w powietrze t nieszczsn autostrad (gdyby oczywicie polsko-niemieckie konsorcjum j do tego czasu zdyo zbudowa) i powojowalibymy sobie z Niemcami. Z t rnic, e atak na Polsk nastpiby znacznie pniej, pewnie po ataku na Francj. A kady rok, kady miesic, tydzie czy dzie zwoki by wtedy na wag zota. Chodzio przecie o zyskanie na czasie maksymalne dozbrojenie armii i skrcenie okresu cierpie narodw Rzeczypospolitej. Ze wzgldu na tych, ktrzy wci nie s usatysfakcjonowani, rozwamy jednak i taki scenariusz, e Polska rzeczywicie, godzc si na przyczenie Gdaska do Rzeszy, musiaaby pj drog Czechosowacji. To absurd, ale jeszcze raz przypomn, e metoda, wedle ktrej napisana jest ta ksika, kae przeanalizowa kady przebieg wydarze. A wic zamy, e Polska w 1939 roku piecztuje sojusz z Niemcami, Beck podpisuje z Ribbentropem pakt i nagle zaczynaj si dzia rzeczy magiczne. Adolf Hitler wyrzeka si swoich wielkich planw podboju Francji oraz Zwizku Sowieckiego i zamiast tego hipnotyzuje Becka, ktry pod wpywem sugestii hipnotycznej oddaje mu po kawaku Polsk. Najpierw Pomorze, potem lsk, potem wojewdztwo poznaskie. A wreszcie hipnotyzer wzywa ofiar do siebie i Beck, jak wczeniej Emil Hcha, potulnie podpisuje w Berlinie dokument akceptujcy wchonicie caej Polski przez III Rzesz i utworzenie Protektoratu Mazowsza, Maopolski, Galicji, Podlasia, Polesia, Woynia, Wileszczyzny itd. Powtrz jeszcze raz: to zupenie niemoliwe, ale nawet gdyby tak si stao, to los Polski byby o niebo lepszy, ni by w rzeczywistoci. Naprawd lepsza czeska haba ni polska

hekatomba. Lepsza haba ni kilka milionw zamordowanych Polakw mczyzn, kobiet i dzieci. Spjrzmy zreszt na tych, tak pogardzanych przez Polakw, Czechw. Czy oni naprawd tak fatalnie wyszli na tym, e w 1939 roku trzewo ocenili swoje szanse i nie przystpili do wojny, ktrej nie mogli wygra? Jzef Beck w rozmowie z Melchiorem Wakowiczem, ktr odby ju podczas internowania w Rumunii, przekonywa, e dziki temu, i Polska zdecydowaa si przyj na siebie pierwsze uderzenie Hitlera, po wojnie zasidziemy do stou obrad jako kontrahenci, gdy na przykad Czesi sta bd za drzwiami. Gdy czyta si takie rzeczy, to a dreszcz przebiega po karku. W czyich rkach by los Polski w tym najwaniejszym dla jej historii momencie dziejw! Trzeba by doprawdy Polakiem, czy te arcy-Polakiem, by powiedzie co takiego. To, e Niemcy i Sowiety szatkowali wanie nard polski jak kapust, nie miao dla Becka znaczenia. Wane, ebymy na jakiej przyszej konferencji pokojowej nie stali za drzwiami C za dziecko byo z Becka (rocznik 1894!), skoro wierzy, e jeeli staniemy na drodze niemieckim czogom, a potem damy si wymordowa, to cay wiat otworzy usta z podziwu, a potem w nagrod za t pikn i honorow postaw dopuci nas do stou. Niestety, wielka polityka wiatowa rzdzi si innymi prawami. Taka postawa, zamiast wzbudza szacunek, zbywana jest pogardliwym umiechem lub co jeszcze gorsze wzruszeniem ramion. I tu uwaga na marginesie. Jake z rk do doboru swoich nastpcw mia marszaek Pisudski. Jak bardzo si pomyli, pozostawiajc na czele polskiej dyplomacji Becka, a na czele polskiej armii migego-Rydza. Wrmy jednak do Czechw. Ile razy syszaem z ust Polakw, e nasi poudniowi ssiedzi to nard tchrzliwy, bez honoru i o podym charakterze. Jak mona byo bez jednego wystrzau podda si Szkopom, a pod okupacj siedzie jak mysz pod miot? to typowe polskie zarzuty wobec Czechw. A znacie pastwo ten dowcip? Niemieckie poczucie humoru. Woska odwaga. Angielska kuchnia. Rosyjska myl techniczna. Czeski ruch oporu. Uwielbiamy si porwnywa z Czechami, na tle ktrych, z nasz zawadiack postaw podczas drugiej wojny wiatowej i naszymi dokonaniami wypadamy jeszcze pikniej. Czy jednak naprawd mamy si czym szczyci? Czeskie straty osobowe podczas drugiej wiatowej wyniosy okoo dwch procent przedwojennej populacji. Kraj pozosta niemal nietknity wojn. Porwnajmy dzisiejsze Czechy z dzisiejsz Polsk. Porwnajmy Warszaw z Prag W porwnaniu z Republik Czesk III Rzeczpospolita jest pastwem zapnionym cywilizacyjnie o ca epok. To trwajcy do dzi efekt drugiej wojny wiatowej, po ktrej polskich bohaterw potraktowano tak samo jak czeskich tchrzy. Oba nasze narody zostay zgnojone pod sowieck okupacj, a Jzefowi Stalinowi byo wszystko jedno, kto jak polityk prowadzi podczas wojny. To, co teraz napisz, moe brzmie szokujco, ale naprawd cay nasz olbrzymi wysiek i wszystkie ofiary, ktre ponielimy w latach 19391945, nie miay najmniejszego sensu. Lepiej ju byo w 1939 roku i ladem Czechw, ni pakowa si w wojn, ktrej nie moglimy wygra.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 21

Wasal czy partner Berlina?


Czy przyjmujc w 1938 czy 1939 roku propozycj Hitlera, pozostalibymy suwerennym pastwem? To oczywicie decydujce pytanie, ktre naley zada, analizujc taki scenariusz. Odpowied niestety jest nieprzyjemna w takiej sytuacji zapewne stracilibymy suwerenno. Podczas rozmowy w Berchtesgaden Ribbentrop niedwuznacznie sugerowa, e Polska powinna podpisa z Niemcami klauzul konsultacyjn, w ramach ktrej oba pastwa ustalayby ze sob swoj polityk zagraniczn. Po 1933 roku Hitler uzna, e ju sama neutralno Polski ma wielk warto, a ponadto w niemieckiej Europie moe si znale miejsce i dla Rzeczypospolitej pisa profesor Stanisaw erko. Warunkiem by jednake akces Warszawy do obozu kierowanego przez Rzesz. Zblienie z Polsk nie oznaczao zatem dla Hitlera jedynie taktycznego posunicia. Fhrer zakada, i Rzeczpospolita najpierw obierze w polityce zagranicznej kurs zbieny z interesami Berlina, a nastpnie ju cakowicie znajdzie si w orbicie Rzeszy, przechodzc do proniemieckiego obozu. W wojnie o przestrze yciow dla narodu niemieckiego chcia mie Polsk po swojej stronie. Jest oczywiste, e w takim ukadzie to nie sabsza Polska (Juniorpartner) narzucaaby swoj wol Niemcom, ale Niemcy narzucayby swoj wol Polsce. A w najlepszym razie negocjacje takie byyby niezwykle trudne. Trudno si spodziewa, aby po podpisaniu paktu z Niemcami Polska pozostaa w peni niezalenym pastwem. Dlaczego wic wci si upieram, e naleao przyj niemieck ofert? Odpowied jest prosta: lepiej straci suwerenno ni niepodlego. Tu chciabym na dusz chwil odda gos wybitnemu historykowi Jerzemu ojkowi, synowi polskiego oficera zamordowanego w Katyniu: Wydaje si dzisiaj w wietle bada historycznych, e w sytuacji europejskiej 1939 roku Rzeczpospolita Polska nie moga ju utrzyma si jako pastwo cakowicie suwerenne i musiaa zwiza si z jednym z ssiadw w taki sposb, ktry doranie pozbawiby j czci terytoriw i ograniczy znacznie jej niepodlego napisa on w Agresji 17 wrzenia 1939. W sytuacji tej polska racja stanu nakazywaa wybr ewentualnie takiego tylko uzalenienia, ktre byoby z natury rzeczy uzalenieniem przejciowym, moliwym do usunicia po zmianie wiatowej koniunktury politycznej. Ot byo oczywiste, e uzalenienie od ZSRS bdzie pozbawieniem Polski suwerennoci praktycznie na zawsze. Nie mona byo bowiem spodziewa si takiego obrotu wydarze w nadchodzcej drugiej wojnie wiatowej, ktry spowodowaby rozbicie obu wielkich pastw totalitarnych przez mocarstwa alianckie. Dalej profesor ojek pisa: Utrzymanie pokoju z Niemcami wbrew temu, co twierdzi min. Beck w swoim synnym przemwieniu sejmowym 5 maja 1939 wanie za wszelk cen, w wczesnej sytuacji midzynarodowej byo warunkiem dalszej egzystencji Polski niepodlegej lub chociaby majcej jeszcze realn szans na odzyskanie w przyszoci penej, choby doranie chwilowo nadweronej swojej suwerennoci pastwowej. [] Po Monachium byo zapewne jedno tylko wyjcie mogce zapewni Polsce los lepszy ni ten, jaki j spotka w latach 1939 1945: natychmiastowe przystpienie do Paktu Antykominternowskiego i powolne, jak najbardziej opniane, ale realne wejcie w przejciowy alians z Hitlerem, nawet za cen korektur granicznych i pewnego ograniczenia na pewien czas samodzielnoci polskiej polityki

zagranicznej, przy jednoczesnym znacznym rozlunieniu stosunkw z Francj, a w sferze ideowej przy bardzo znacznym wzmocnieniu idei prometejskiej. Innymi sowy: wszystko, byle tylko przeczeka. Wszystko, by odroczy przystpienie do wojny. Zamiast si wykrwawia w beznadziejnej, samotnej walce gra na czas i czeka. Przejciowo zrzec si czci suwerennoci i czeka na zmian sytuacji midzynarodowej, na moment, gdy alianci zaczn na froncie zachodnim zdobywa przewag. Wtedy dopiero, oczywicie po pobiciu Sowietw, naleao bra si do wojowania z robicymi ju bokami Niemcami. Jak dua byaby ta utrata suwerennoci, pozostaje domen spekulacji i domysw. W ramach systemu pastw Osi bywao z tym rnie. Byy pastwa takie jak Sowacja czy Chorwacja wasalne wobec Rzeszy, wykonujce niemal wszelkie jej polecenia. Byy te pastwa, ktre staray si lawirowa i zachowywa jak najwiksz niezaleno jak Wgry czy Rumunia. Byy wreszcie Wochy, ktre cho oczywicie uzgadniay polityk zagraniczn z Hitlerem, pozostay niezalene. Patay mu nawet psikusy, choby takie jak nie skonsultowane z Rzesz wpakowanie si na Bakany. Oczywicie zaleao to od potencjau, siy militarnej pastwa i jego pooenia strategicznego. Pozwala to sdzi jak ju pisaem e nasz status byby raczej bliszy statusowi Rzymu ni Bratysawy. Najwiksze zagroenie dla naszej suwerennoci wizaoby si z przemarszem Wehrmachtu i innych niemieckich formacji w drodze na Wschd. Jak to uj Adolf Bocheski: czy przypadkiem niemieckie wojska, idc na Moskw, nie zmczyyby si ju pod Baranowiczami. Sam Bocheski w Midzy Niemcami a Rosj nastpujco rozwiewa podobne obawy: Z tego, co mwi przeciwnicy przemarszu, wynikaoby, e niedopuszczalno takowego jest jakim aksjomatem polityki zagranicznej wielkich pastw. Kady, ktry cho pobienie orientuje si w historii, zrozumie nonsens tego twierdzenia. Francja w r. 1914 nie wzbraniaa bynajmniej przemarszu wojskom angielskim na swym terytorium, podobnie jak Turcja nie tylko nie wzbraniaa, ale wprost wzywaa do siebie wojska niemieckie. Jeeli Belgia nie puszczaa wojsk niemieckich, to z najwiksz przyjemnoci przepuszczaa wojska angielskie, a Rumunia jako warunek przystpienia do wojny wiatowej kada wkroczenie duej iloci wojsk rosyjskich na swe terytorium! Aby si cofn nieco dalej, Austria w r. 1849 przyzwaa wprost na swe terytorium wojska rosyjskie, w r. 1813 przepuszczaa przez Czechy wojska polskie. Prusy w r. 1805 przepuszczay przez swe terytorium zarwno wojska francuskie, jak i wojska rosyjskie. Ile jeszcze mona by wymieni podobnych wypadkw? Teraz nasuwa si pytanie, czy wszystkie te pastwa istotnie le wychodziy na takich przemarszach. Niekiedy nie koczyy si zbyt dobrze jak przemarsz wojsk rosyjskich przez Rumuni w 1877 r. w innych znw przynosiy tylko korzy pastwom, ktre udzieliy prawa przemarszu. adnych staych zasad pod tym wzgldem nie mona wysuwa. Najlepszym dowodem niech bdzie to, e Polacy w r. 1792 najsilniej zarzucali Prusakom, i nie chcieli przemaszerowa przez ich terytorium ku Rosji. Wprost za szalecem musiaby by ten Polak, ktry by wzbrania Napoleonowi przemarszu przez Polsk w roku 1812, a Karolowi XII utrudnia kampani w 1709. Jeeli przemarsz wojsk sprzymierzonych dokonuje si w celu, ktry jest dla pastwa podany, jest on korzystny, jeeli natomiast cel jest niepodany, jak w wypadku Niemiec i Belgii w r. 1914, jest wybitnie niekorzystny. Chodzi tu wic nie tyle o sam fakt, e odbdzie si przemarsz, ile o pytanie, czy cel, do ktrego dana armia zmierza, jest dla pastwa podany i czy nadzieja na jego spenienie wyrwnuje ryzyko i ewentualne niedogodnoci pochodzce z pobytu obcej armii na terytorium pastwowym. Trudno nie uzna celu, jakim byo rozbicie Zwizku Sowieckiego, za niepodany dla pastwa polskiego czy wrcz dla ludzkoci. A co do ryzyka znw jestemy skazani na metod porwnawcz i przyjrzenie si temu, jaka bya sytuacja innych pastw sprzymierzonych

z Rzesz. Rzeczywicie w czci z nich stacjonujce tam wojska niemieckie przeprowadzay lub prboway przeprowadzi pucze i przej nad nimi kontrol. Tak byo z Rumuni, Wgrami czy Wochami. Dziao si tak jednak ju pod koniec wojny, w 1944 roku w wypadku Woch w 1943 gdy kraje te kapituloway lub prboway przej na stron aliantw. Dopki jednak byy lojalne wobec Rzeszy, przemieszczajce si przez ich terytoria wojska niemieckie zachowyway si poprawnie. Gdyby wic rzeczywicie z tej strony grozio nam niebezpieczestwo, to nie w roku 1940 czy 1941, gdy mielimy razem z Niemcami zaatakowa bolszewi, ale kilka lat pniej, gdybymy pod koniec wojny usiowali si wyplta z kopotliwego sojuszu. Na koniec jeszcze jedna gorzka uwaga, ktra moe by bolesna dla polskiej wraliwoci. Jeeli rzeczywicie przystpilimy do wojny z Niemcami w 1939 roku, aby broni swojej suwerennoci, to take na tym polu ponielimy druzgoczc klsk. Polska we wrzeniu 1939 roku stracia nie tylko terytorium (o czym podrczniki wspominaj), ale i wanie suwerenno (o czym podrczniki milcz). Od koca wrzenia, pomimo ucieczki jej wadz pastwowych na obczyzn, nie bya ju niezalenym pastwem. Wszystkie opowieci o utrzymaniu suwerennoci Polski poprzez istnienie rzdu na emigracji to bujda na resorach. Zgodnie z konstytucj kwietniow prezydent Rzeczypospolitej mia bowiem prawo wyznaczy swojego nastpc. Z zapisu tego skorzysta Ignacy Mocicki po przekroczeniu granicy rumuskiej. Do Parya, gdzie formoway si nowe polskie wadze, wysa odpowiedni dekret, w ktrym na nowego prezydenta wyznaczy Bolesawa Wieniaw-Dugoszowskiego. Byego ulubieca Pisudskiego, a ostatnio ambasadora Rzeczypospolitej w Rzymie. Gdy tylko decyzja ta zostaa podjta, do stanowczej akcji przystpili Francuzi, ktrzy za sanacj, piszc delikatnie, niespecjalnie przepadali. A Jzefa Becka i jego ekip za germanofilsk lini jej polityki w latach 19341939 wrcz nienawidzili. 26 wrzenia 1939 roku Rogera Raczyskiego, naszego ambasadora w Bukareszcie, gdzie przebywa prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, wezwa do siebie tamtejszy ambasador Francji. Nastpnie za wrczy mu depesz wysan z Parya. Rzd francuski napisano w tym dokumencie zosta poinformowany, e prezydent Mocicki desygnowa swojego ambasadora w Rzymie jako swego nastpc. Prosz spiesznie zakomunikowa p. Mocickiemu, e rzd francuski nie majc zaufania do wyznaczonej osoby, nie widzi, ku ywemu swemu alowi, moliwoci uznania jakiegokolwiek rzdu powoanego przez gen. Wieniaw. Jednoczenie w Paryu policja otoczya niewielk polsk drukarni, gdzie schodzi ju spod prasy Monitor Polski z dekretem wyznaczajcym Wieniaw na prezydenta. Co zrobi Mocicki? Czy uzna to za zagroenie suwerennoci Polski i wypowiedzia Francji wojn? Skde, Mocicki oczywicie potulnie swj dekret odwoa i zamiast Wieniawy wyznaczy kandydata akceptowanego przez Pary Wadysawa Raczkiewicza. Tak oto, dziki dokonanemu przez Francuzw zamachowi stanu, rzd polski dosta si w rce wybranego przez nich stronnictwa, na ktrego czele sta frankofil genera Wadysaw Sikorski. Czowiek ten mia wkrtce zapracowa sobie na pseudonim polityk bluszcz, bo by cakowicie powolny woli Parya, a potem gdy Francja skapitulowaa przed Hitlerem Londynu. Jeeli to nie byo utrat suwerennoci, to ju doprawdy nie wiem, co ni byo. Niemcy, gdyby Beck w 1939 roku przyj ich ofert i przystpi do paktu antykominternowskiego, nawet marzy by nie mogli o wybieraniu prezydenta Polski. Najdalej idce konsultacje w sprawie polityki zagranicznej z Berlinem byyby za niczym wobec tego, jak Francja, a pniej Wielka Brytania traktoway Polsk w latach 19391944. Sowo wasal w odniesieniu do Sikorskiego, a ju z pewnoci do Mikoajczyka, jest naprawd bardzo agodne. Oczywicie mona powiedzie, e jest rnica midzy utrat suwerennoci na rzecz ssiada chccego odebra nam cz naszych terytoriw, a krajw pooonych daleko, jak Francja czy Anglia. Ot w tym wypadku nie byo adnej rnicy. No, moe poza jedn. Ewentualny

niemiecki partner w najgorszym razie prbowaby nam odebra ze dwie, trzy graniczne prowincje, a nasz brytyjski partner podarowa ca Polsk Stalinowi. Zwolennicy tezy, e Beck dobrze zrobi, odrzucajc ofert Hitlera, bo przecie bymy stracili suwerenno, wydaj si cakowicie zamyka oczy na rzeczywisto. Teza ta mogaby by suszna, gdybymy w wyniku drugiej wojny wiatowej t suwerenno odzyskali. Tymczasem skutkiem decyzji Becka stracilimy nie tylko suwerenno, ale i niepodlego. I to na szedziesit lat, bo odzyska j mielimy dopiero w roku 1989. Jerzy ojek zwraca uwag, e zaleno Rumunii, Wgier czy Bugarii od III Rzeszy jawi si jako zupena swoboda, w porwnaniu z totaln kontrol, jak nad tymi pastwami rozcign po wojnie Zwizek Sowiecki. Jest wic pewne, e uzalenienie Polski od III Rzeszy po ugodzie z ni w 1939 roku byoby znacznie luniejsze ni uzalenienie PRL-u od Zwizku Sowieckiego. Hitler nie osadziby w Warszawie polskiej partii narodowosocjalistycznej. Nie zaoyby w Polsce maego Gestapo, ktre wzioby si do mordowania polskich patriotw. Nie prbowaby narzuci Polsce swojego systemu politycznego i gospodarczego oraz nie prbowaby obsadzi najwaniejszych stanowisk swoimi ludmi. Argument o ewentualnej utracie suwerennoci jako uzasadnionym powodzie odrzucenia oferty Hitlera nie wytrzymuje wic krytyki. Nie chcielimy znale si w sojuszu z Trzeci Rzesz, a wyldowalimy w sojuszu z tak samo zbrodniczym Zwizkiem Sowieckim mwi profesor Pawe Wieczorkiewicz. A co gorsza, pod jego absolutn dominacj. Hitler za nigdy nie traktowa swoich sojusznikw tak jak Stalin kraje podbite po drugiej wojnie wiatowej. Szanowa ich suwerenno i podmiotowo, nakadajc jedynie pewne ograniczenia w polityce zagranicznej. Nasze uzalenienie od Niemiec byoby wic znacznie mniejsze ni to, w jakie wpadlimy po wojnie wobec Zwizku Sowieckiego.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 22

Puapka lordw
1 wrzenia 1944 roku genera Kazimierz Sosnkowski, jeden z niewielu rozsdnych Polakw, jacy znaleli si na szczytach wadzy w czasie drugiej wojny wiatowej, wyda swj ostatni rozkaz. Rozkaz numer 19. onierze Armii Krajowej! pisa wdz naczelny. Pi lat mino od dnia, gdy Polska, wysuchawszy zachty rzdu brytyjskiego i otrzymawszy jego gwarancje, daa Sprzymierzonym osiem miesicy bezcennego czasu, a Wielkiej Brytanii pozwolia wyrwna braki przygotowa do wojny. Dalej rozkaz ten by dramatycznym oskareniem Wielkiej Brytanii o podo i pozostawienie Polakw samym sobie w obliczu niemieckiego wroga. Reakcja naszych brytyjskich sprzymierzecw bya natychmiastowa. Rozkaz zosta zatrzymany, a premier Mikoajczyk i prezydent Raczkiewicz na wyrane danie ministra spraw zagranicznych Anthonyego Edena odwoali generaa Sosnkowskiego ze stanowiska wodza naczelnego (to propos naszej suwerennoci). Odezwa generaa wywoaa oburzenie na niego, e obrazi Anglikw pisa o burzy, ktra wybucha wwczas nie tylko w brytyjskich krgach rzdowych, ale rwnie w polskim Londynie, Stanisaw Cat-Mackiewicz. Oburzenie, wzgldnie krytyk Sosnkowskiego w zwizku z jego susznym i piknym rozkazem wypowiadao wiele, wiele osb, ktrych tu nie wymieni przez rycersko. Od tych objaww lokajstwa i braku godnoci narodowej jeszcze dla mnie byy obrzydliwsze dowody gupoty cakowitej, gdy niektrzy ludzie, i to midzy innymi nawet dawni pisudczycy, tumaczyli mi, e Sosnkowski swoim rozkazem pomniejszy polski wkad do wojny. Tym gbom naprawd si zdawao, e wiat wojuje z Niemcami na nasze haso i e zacz wojowa w naszej obronie. Co tak w 1944 roku oburzyo Brytyjczykw i wpatrzonych w nich lepo Polakw? To, e polski m stanu zdecydowa si powiedzie swojemu narodowi prawd. Prawd, ktra do dzi jest przez Polakw wypychana ze wiadomoci. Przeczy bowiem mitowi, ktrym tak si szczycimy, e Wielka Brytania przystpia do wojny w obronie Polski. Prawda jest zupenie inna. To nie Polska wcigna do wojny Wielk Brytani, ale Wielka Brytania wcigna do wojny Polsk. Spjrzmy na sytuacj panujc w Europie na pocztku 1939 roku. To, e na kontynencie wybuchnie wojna, staje si coraz bardziej oczywiste. W samym rodku Europy wyrasta agresywne mocarstwo, ktre pry muskuy i szczerzy ky. Zbroi si na potg, wchania kolejne terytoria i otwarcie gosi potrzeb zniszczenia adu wersalskiego. To jasne, e Niemcy wkrtce na kogo rzuc swoj armi, e wojna jest tylko kwesti czasu po co si w kocu to wojsko tworzy. Jedyn niewiadom jest na kogo. Kto pjdzie na pierwszy ogie? Kto znajdzie si w najgorszej sytuacji i bdzie musia przyj pierwsze uderzenie potnej wojennej machiny III Rzeszy? Europa przypominaa wwczas klatk wygodniaego, rozwcieczonego tygrysa, ktry miota si po wybiegu, ryczy i szykuje do skoku. Na samym rodku klatki kto ustawi chwiejc si drabin, na szczycie ktrej siedzi kilku przeraonych pocztkujcych poskramiaczy dzikich zwierzt. Wiedz oni, e nie unikn konfrontacji z rozwcieczon besti, ale i zdaj sobie spraw, e pierwszy, ktry spadnie z drabiny, znajdzie si w najgorszej sytuacji. Wygodniay zwierz wanie na niego rzuci si z najwiksz furi i dosownie rozszarpie na strzpy. Czas trawienia pozwoli za pozostaym mczyznom zyska na czasie. A jak jeszcze

nieszczsna ofiara, ktra pjdzie na pierwszy ogie, zdoa jakim cudem wyrwa tygrysowi ze dwa zbiska tym lepiej. Gdy przyjdzie czas na kolejnych, bestia bdzie ju nieco zmczona, osabiona i nie tak krwioercza. Moe jako dadz sobie rad. Jak jednak mona si domyli, nikt nie chce by frajerem. Mczyni na szczycie drabiny przepychaj si, szarpi, gryz i drapi, prbuj si nawzajem zrzuci na d. Byle tylko nie ja. Byle tylko nieszczcie spotkao kogo innego. Walka jest zacita, bo gra toczy si o najwysz stawk ycie. Na dole bowiem bestia siedzi ju na zadzie, oblizuje si i dziko ryczc, wpatruje w gr, rozwaajc, ktrego z poskramiaczy zje w pierwszej kolejnoci. Zniecierpliwiona trca apskiem, coraz bardziej chwiejc si drabin. W tym momencie jeden z mczyzn wpada na pomys i zwraca si do drugiego. Skacz, bracie, a ja chwil po tobie zejd na d. Jak bdziesz si zmaga z tygrysem, zapi go za ogon i bd mocno cign! Zobaczysz, bdzie dobrze. Razem damy bestii popali. I co robi nasz poskramiacz? Zamiast da po gbie bezczelnemu koledze i samemu prbowa zepchn go z drabiny, umiecha si od ucha do ucha. Nie moe uwierzy wasnemu szczciu, e dosta tak znakomit ofert i skacze na eb na szyj w paszcz bestii. Nie musz oczywicie pastwu pisa, jak skoczya si ta historia dla naszego nieszcznika. Wystarczy wspomnie, e jego prostoduszny gest i smutny los wywoa na grze drabiny tylko salwy miechu. Facet, ktry zoy propozycj, oczywicie nie mia najmniejszego zamiaru zej z drabiny i pomaga naiwniakowi. Chcia tylko zyska na czasie. C powiecie pastwo o naszym miaku? Naiwniak? Naiwniak. Jeeli jestecie pastwo takiego samego zdania, to znaczy, e si zgadzacie, i minister spraw zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej Jzef Beck by politykiem naiwnym Z klatki, po ktrej walaj si krwawe strzpy, ktre do niedawna byy czowiekiem, przeniemy si z powrotem do Europy wczesn wiosn 1939 roku. Wszystko wskazuje na to, e Hitler na swoj pierwsz ofiar wybierze Francj. Wydaje si, e ju niedugo genera Heinz Guderian autor nowatorskiej pracy Achtung Panzer! bdzie mg wla do chodnic swoich czogw wod z Sekwany, a onierze Wehrmachtu przehula od w burdelach Parya. Przeraeni s Francuzi, ale rwnie Brytyjczycy. Z Parya do Londynu jest ju bowiem naprawd niedaleko. A przygotowania wojenne na Wyspach nie weszy nawet we wstpn faz. Anglia do prowadzenia wojny jest niegotowa. Siedzcy za Lini Maginota Francuzi czuj si nieco pewniej, ale co rozsdniejsi tamtejsi politycy peni s czarnych myli. Szanse na odwrcenie pierwszego uderzenia od Zachodu s bowiem znikome. Raporty wywiadu s za zatrwaajce: zakady przemysowe III Rzeszy pracuj pen par. Z linii produkcyjnych schodz kolejne samoloty i czogi. Zza Renu dobiegaj zowrogie pomruki potnej i wygodniaej bestii. Rzd Wielkiej Brytanii jest wrcz zalewany przeraajcymi informacjami od swoich agentw i dyplomatw dziaajcych na kontynencie. Wedug jednego z raportw Luftwaffe ma lada chwila osign gotowo do zmasowanego ataku lotniczego na Wyspy. Ambasador USA w Londynie Joseph P. Kennedy ostrzega za rzd Jego Krlewskiej Moci, e w niemieckich sztabach opracowywane s plany inwazji na Francj. Wehrmacht czyni ju wszelkie niezbdne przygotowania. Niemcy s ostatecznie zdecydowani uderzy na Zachd mwi w rozmowie z dyplomat jednego z pastw europejskich Franklin Delano Roosevelt. Anglicy maj za znakomite kontakty wrd nastawionych opozycyjnie wobec reimu narodowosocjalistycznego niemieckich oficerw, ktrzy bez ogrdek informuj swoich londyskich przyjaci, e Fhrer zamierza zacz od Zachodu. Mamy bardzo dokadne informacje, e Herr Hitler rozwaa atak na Zachd z nadchodzc wiosn pisa ju w styczniu 1939 roku lord Halifax. O tym, e jakiekolwiek niebezpieczestwo miaoby zagraa Rzeczypospolitej, nie ma za mowy. Polska jest bezpieczna, wie j bowiem

pakt podpisany z Niemcami. Inny brytyjski dyplomata, Alexander Cadogan, zanotowa: Wywiad nie wskazuje na natychmiastowe zagroenie Polski przez uderzenie Niemiec. Na potwierdzenie tego twierdzenia mona przytoczy rwnie dokumenty niemieckie. Fhrer nie yczy sobie rozwizania sprawy Gdaska si. To by wepchno Polsk w ramiona Brytanii notowa jeszcze 25 marca dowdca Wehrmachtu genera Walther von Brauchitsch. W Paryu i Londynie wiedz wic, e Hitler zamierza zacz wojn od ataku na Zachd. Czeka ju tylko na ostatni formalno podpis Jzefa Becka pod paktem piecztujcym polskoniemieckie przymierze. Paktem, ktry ma mu zabezpieczy tyy. Gdy tylko Beck ten podpis zoy, Fhrer bdzie mg wyda rozkaz, o ktrego wydaniu tak dugo marzy: Do ataku! Konie niemieckiej kawalerii przebieraj ju nogami, czogici rozgrzewaj silniki swoich maszyn, samoloty uginajce si pod bombami kouj na pasy startowe, a Jzef Beck podpisu nie skada. Napicie siga zenitu, oczy caej Europy wpatrzone s w naszego ministra spraw zagranicznych. Jest to moment w historii przeom marca i kwietnia 1939 roku gdy Polska odgrywa najwiksz rol w swych dziejach. Jest to bowiem nie tylko rola regionalna czy europejska. Jest to rola wiatowa. Od jej decyzji zaley, jak potoczy si druga wojna wiatowa. Jak uo si losy Polski, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i przede wszystkim Zwizku Sowieckiego. To od decyzji Becka zaley przebieg tego konfliktu. Kto bdzie si bi przeciwko komu i kto pierwszy padnie. wczesnym sprawa wydawaa si przesdzona. Nikt si nie spodziewa, e Beck moe odmwi Berlinowi. Jego zwlekanie z odpowiedzi na niemieck propozycj odbierane byo jako gra na czas czy zwyke krygowanie si panny na wydaniu. Jak dla Polski skoczyoby si odrzucenie niemieckich propozycji, nietrudno byo przewidzie Sprawiao to, e Wielka Brytania obserwowaa to, co si dzieje na kontynencie, z narastajcym poczuciem bezsilnoci. 25 stycznia na posiedzeniu rzdu w Londynie stwierdzono, e eksplozja Niemiec moe nastpi w bardzo bliskiej przyszoci i e jest dla nas koniecznoci podjcie bezporednich rodkw przeciwko moliwoci bezporedniego skierowania jej wobec nas. Dwa miesice pniej premier Neville Chamberlain powiedzia za, e Polska jest kluczem do sytuacji i to od jej decyzji wszystko zaley. I wtedy w Londynie zrodzi si pewien szalony pomys. A gdyby tak Nie, Polacy nie mog by a tak naiwni Pewnie nie, ale c wadzi sprbowa. W efekcie podobnych dyskusji 31 marca Chamberlain wystpi w Izbie Gmin i ogosi w imieniu swojego gabinetu gwarancje niepodlegoci Polski. W razie dziaa jakichkolwiek, ktre by zagraay niepodlegoci Polski, rzd Jego Krlewskiej Moci bdzie si czu zobowizany do dania pomocy Polsce wszystkimi rodkami, jakimi bdzie rozporzdza powiedzia. Doda, e rzd francuski upowani go do przekazania tego samego w imieniu Parya Caa dyplomatyczna Europa bya zdumiona t nieudoln brytyjsk prb wycignicia Polski z sojuszu z Niemcami i wcignicia jej do sojuszu z Wielk Brytani i Francj. Co tam zreszt Europa sami Francuzi i Brytyjczycy byli przekonani, e dostan od Polakw zdecydowan rekuz. Mona przypuci, e propozycja zoona Warszawie bya ze strony Londynu aktem desperacji. 22 marca, gdy rodzi si pomys ogoszenia gwarancji, ambasador francuski w Londynie powiedzia wczesnemu szefowi brytyjskiej dyplomacji Edwardowi Halifaxowi, eby si nie udzi. Wedug niego Beck odmwi, powoujc si na brak moliwoci materialnej pomocy ze strony Zachodnich Mocarstw. Cytujcy w swojej ksice t wypowied profesor Grzegorz Grski podkreli, e wrcz zdumiewa, i to, co byo oczywiste dla Francuzw, Beckowi nawet nie przyszo do gowy. Podobnie zreszt rozumowali Brytyjczycy. 14 stycznia 1939 roku ambasador Zjednoczonego Krlestwa w Polsce Howard Kennard pisa do lorda Halifaxa: Beck opar sw polityk na przekonaniu, e zarwno rzd brytyjski, jak i rzd francuski nie bd przygotowane, gdy zajdzie

potrzeba, do zaoferowania Polsce efektywnej pomocy przeciwko dalszym ekspansywnym posuniciom Niemiec w rodkowej Europie. Dyrektor gabinetu Becka Micha ubieski pisa, e gdy jego szef zaoferowane mu przez Chamberlaina gwarancje przyj, Brytyjczycy byli tym zdumieni. Rozumieli bowiem, e to oznacza dla Polski cik przegran z Hitlerem. Beck podobne obawy najwyraniej jednak od siebie odrzuci. Wedug relacji brytyjskiego historyka i polityka Lewisa Bernsteina Namiera przechwala si on pniej, e ofert Londynu zdecydowa si przyj bez wahania. Midzy jednym a drugim strzniciem popiou z papierosa. Mao tego, ofert brytyjsk nie tylko nie by zaniepokojony on by ni wrcz zachwycony. Gdy go o niej powiadomiono, popdzi na dworzec, wsiad do pocigu i natychmiast pojecha do Londynu. Tam nie tylko przyj brytyjskie gwarancje, ale i sam udzieli Wielkiej Brytanii gwarancji niepodlegoci w imieniu Polski. Odpowiedni ukad zosta podpisany z lordem Halifaxem 6 kwietnia 1939 roku. Tym samym sojusz brytyjsko-polski sta si faktem. Jzef Beck, skadajc podpis pod tym ukadem moemy go nazwa paktem HalifaxBeck nie tylko dokona karkoomnej wolty i z obozu niemieckiego w jednej chwili przerzuci Polsk do obozu antyniemieckiego. Jzef Beck zoy wwczas podpis pod wyrokiem mierci na Rzeczpospolit. Tego dnia bowiem stao si jasne, e Wehrmacht w pierwszej kolejnoci zaatakuje Polsk. Na czym polegaa gra Wielkiej Brytanii w tym przeomowym momencie w dziejach wiata? Londyn, wierny swej odwiecznej zasadzie zwalczania tego mocarstwa europejskiego, ktre prbuje osign hegemoni na kontynencie, by niezwykle zaniepokojony wzrostem potgi Niemiec i coraz bardziej agresywn postaw tego kraju. Brytyjczykw szczeglnie niepokoia moliwo odebrania im przez Rzesz kolonii i ataku na pobliski Pary. Brytyjscy przywdcy nie mieli wtpliwoci, e jedynym sposobem na zamanie Niemiec bdzie wojna, i wiosn 1939 roku byli ju na ni zdecydowani. Do szybkiej konfrontacji z Wehrmachtem sami si jednak wcale nie palili. Pamitajc o odwiecznej jake mdrej! angielskiej zasadzie, aby zawsze walczy cudzymi onierzami i oszczdza wasn krew, starali si prowokowa Hitlera do atakw na inne pastwa. Najlepiej jak najdalej od wasnych granic. Dlatego najpierw powicili Czechosowacj, a potem dali gwarancje Polsce (ktra ochoczo wskoczya w zastawion puapk) i Rumunii (ktra zachowaa si rozsdnie i nie daa si w ni wcign). Byo bowiem jasne, e jeli takie gwarancje zostan przyjte, spowoduj atak niemiecki na te pastwa i Hitler na dugie miesice ugrznie na poudniu lub wschodzie Europy. A tym samym inwazja na zachodni cz kontynentu znacznie si opni. Kalkulacje te dziki katastrofalnej decyzji Jzefa Becka miay si sprawdzi. Szef Imperialnego Sztabu Generalnego Edmund Ironside pisa w swoim dzienniku: My nie moemy wystawi si na niemiecki atak. Jeli to zrobimy, bdzie to oczywiste samobjstwo. Nie, Brytyjczycy nie byli samobjcami. T rol zarezerwowano dla naiwnych Polaczkw. Racj mia ambasador amerykaski w Londynie Joseph P. Kennedy, gdy gwarancje dane Polsce przez Wielk Brytani nazwa unikiem. Oczywicie unikiem przed pierwszym niemieckim ciosem. Polskie kierownictwo nie zdawao sobie sprawy, e Anglia i Francja, o czym powszechnie wiedziano w Europie, nie s przygotowane do wojny. Potrzeboway czasu, eby dogoni Rzesz, i byy zdecydowane zyska ten czas za wszelk cen pisa profesor Pawe Wieczorkiewicz. Sytuacja Europy wygldaa wic tak, e pdziy sanie z myliwymi (Francuzami i Anglikami), ktrzy musieli dopiero skada karabiny, a za nimi leciaa sfora wilkw. eby ocali skr, trzeba im byo zrzuca kolejne ofiary. Pierwsz bya Austria, drug Czechosowacja, a trzeci staa si Polska. Z tym e w naszym przypadku optymalnym rozwizaniem dla Brytyjczykw, ktrzy ju zdecydowali si na wojn, by taki scenariusz, w ktrym Polska stawi opr. Wedug Stanisawa Cata-Mackiewicza przyjcie gwarancji Londynu byo jedn z najbardziej tragicznych dat w historii Polski. Przyjmowanie tej gwarancji byo aberracj umysow

i szalestwem. Obcia to pami pukownika Jzefa Becka, ale te cikim oskareniem spada na wszystkich jego wsppracownikw w MSZ podkrela konserwatywny publicysta. Lord Halifax jeszcze tego samego dnia, w ktrym Wielka Brytania zaproponowaa Polsce gwarancje, czyli 31 marca 1939 roku, otwarcie powiedzia swojemu sekretarzowi: Nie uwaamy, e gwarancja bdzie nas wiza. Inny czoowy dyplomata brytyjski Alexander Cadogan w swoim dzienniku napisa za: Naturalnie, nasza gwarancja nie daje pomocy Polsce. Mona powiedzie, e to byo okrutne dla Polski nawet cyniczne. Ju nazajutrz po ogoszeniu gwarancji wobec Rzeczypospolitej w dzienniku Times ukaza si za artyku redakcyjny, w ktrym stwierdzono: Nasze nowe zobowizanie nie narzuca Wielkiej Brytanii obowizku obrony kadego cala obecnych granic Polski. Warto wspomnie, e wczesny redaktor naczelny tego pisma, Geoffrey Dawson, by bliskim przyjacielem i nieformalnym rzecznikiem Chamberlaina. Wiedzia wic, co publikuje. Wielka Brytania i Francja nawet przez chwil nie mylay bowiem powanie o tym, eby udzieli Rzeczypospolitej jakiejkolwiek pomocy. Po prostu gray na czas. To nie brytyjscy i francuscy onierze mieli umiera za Gdask jak pisaa wwczas paryska prasa ale odwrotnie: to polscy onierze mieli ju wkrtce samotnie umiera za Pary i Londyn. Brytyjska gwarancja nie zabezpieczaa niepodlegoci Polski, jej oczywist konsekwencj byo tej niepodlegoci zniszczenie. Przeznaczono nas na poarcie bestii, eby zaspokoi jej pierwszy gd. A my jak gupcy dalimy si w t puapk wcign.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 23

Uwarz im diabelski koktajl


Na wiadomo, e Wielka Brytania zaproponowaa Polsce gwarancje, Fhrer wpad w sza. Wali pici w st, wymachiwa rkami i wrzeszcza wcieky: Nawarz im takiej kaszy, e a si udawi! i to tak, e w jego gabinecie podobno trzsy si kieliszki. Wedug innej wersji, zapamitanej przez szefa Abwehry Wilhelma Canarisa, zapowiada, e nawarzy nie kaszy, lecz diabelskiego koktajlu. Nastpnego dnia po tym, gdy dowiedzia si o wystpieniu Chamberlaina w Izbie Gmin, a wic 1 kwietnia 1939 roku, niemiecki przywdca wystpi z ostrym antybrytyjskim przemwieniem w Wilhelmshaven podczas wodowania pancernika Tirpitz. Mwi o polityce okrania Niemiec przez Angli, do ktrej wanie zostaa wcignita Polska. Z ujawnionych po wojnie dokumentw III Rzeszy wynika, e Hitler i jego wsppracownicy byli wolt Jzefa Becka zszokowani. Uwaali go bowiem za sojusznika. Sojusznika trudnego nieco opornego i krygujcego si ale na pewno nie wroga. Jeszcze w poowie marca Niemcy byli pewni, e Polska si ugnie. Fhrer by przekonany, e przycinita do ciany prdzej czy pniej zgodzi si na niemieckie warunki i dziki temu bdzie mg zrealizowa swoje wielkie zamierzenia w Europie. Opr Polski wywoywa jednak coraz wiksz irytacj niemieckiego dyktatora. W drugiej poowie marca po ogoszeniu przez Polsk czciowej mobilizacji zacz mwi swoim wsppracownikom o moliwoci konfrontacji z Rzeczpospolit. Wiele zreszt wskazuje na to, e ju wczeniej przewidywa, e jeli Warszawa nie pjdzie z nim na ugod, bdzie musia zmieni zamiary wobec niej. Przewidywa, e z potencjalnego sojusznika zmieni si wwczas w powan przeszkod, ktr bdzie naleao usun. Teraz ten czarny scenariusz zacz si spenia. Andrzej Wielowieyski w Na rozdroach dziejw cytuje niezwykle ciekawy raport szofera ambasadora Rzeszy w Warszawie Hansa-Adolfa von Moltkego. Szofer ten by agentem dwjki i w czasie wizyty Ribbentropa w Warszawie na pocztku 1939 roku podsucha podobno ciekaw wymian zda. Wsiadajc do samochodu, szef niemieckiej dyplomacji rzuci do ambasadora: S twardzi, trzeba bdzie zmieni kolejno. Wedug Wielowieyskiego sowa te mona zrozumie tylko tak: Nie moemy atakowa Francji, bo nas Polacy zaatakuj od tyu, wobec tego trzeba najpierw zlikwidowa Polsk. Takie myli rzeczywicie mogy si pojawi w niemieckich krgach rzdowych ju na pocztku roku (vide wspomniane notatki majora Gerharda Engla z lutego 1939 roku). Nie ma jednak wtpliwoci, e decyzj o ataku na Polsk Adolf Hitler podj po tym, gdy Polska przyja brytyjskie gwarancje niepodlegoci i na pocztku kwietnia 1939 roku zawara pakt z Londynem. Dopiero wtedy bowiem sytuacja ostatecznie si wyjania. Nie bdzie przesadne stwierdzenie, e by to dla Fhrera prawdziwy cios. Londyn w ten sposb przeci bowiem wszystkie jego plany jednym trzeba przyzna, e mistrzowskim dyplomatycznym ciciem. Wycignicie Polski ze skomplikowanej europejskiej ukadanki Hitlera czynio jego plany niemoliwymi do wykonania. Zwizana ju teraz jednoznacznie z obydwoma zachodnimi mocarstwami Rzeczpospolita pisa Stanisaw erko blokowaa ruchy nazistowskiej Rzeszy i na kierunku zachodnim (jako sojuszniczka Wielkiej Brytanii i Francji musiaa zaatakowa Niemcy, w razie rozpoczcia przez te ostatnie agresji na Zachodzie) i na wschodnim (poprzez odmow wsplnej akcji z Niemcami

przeciwko Zwizkowi Sowieckiemu). Rezygnacja z zaatakowania Polski [w nowej sytuacji] rwnaaby si porzuceniu caego programu ekspansji, jaki zamierza zrealizowa Fhrer. Skoro Polska doczya do sojuszu Wielkiej Brytanii i Francji, to teraz ona w tym ukadzie stanowia najsabsze ogniwo. A wojn na dwa fronty zaczyna si zawsze wanie od najsabszego sojusznika. Brytyjscy dyplomaci nie pomylili si w kalkulacjach. W odpowiedzi na pakt HalifaxBeck Hitler natychmiast rozkaza swojemu sztabowi przygotowa Fall Weiss, czyli projekt planu ataku na Polsk. Dyrektywa bya gotowa 11 kwietnia, wojsko za miao by gotowe do zaatakowania wschodniego ssiada 1 wrzenia. Decyzj t Hitler, jak pniej sam przyznawa, podj po gbokim namyle. Po przeanalizowaniu nowej sytuacji, ktr wytworzya nieoczekiwana polska wolta, uzna, e nie ma wyboru: najpierw musi uderzy na Polakw. Decyzja ta zapada podczas podry spacerowej po Morzu Pnocnym, ktr odby 14 kwietnia na pokadzie statku Robert Ley. Przekazujc dyrektyw o przygotowaniu planu wojny z Polsk szefowi Oberkommando der Wehrmacht generaowi Wilhelmowi Keitlowi, Fhrer wyjani: Stosunek Niemiec do Polski polega na unikaniu napi, jeli jednak Polska zechce sw opart na podobnych zaoeniach polityk zmieni i zajmie wobec Rzeszy grone stanowisko, wwczas musi doj do ostatecznego rozrachunku. Polska polityk t zmienia 6 kwietnia 1939 roku, podpisujc pakt z Wielk Brytani. Zapamitajmy t dat, bo jest to jedna z najwaniejszych dat w historii Polski. Naley tu podkreli, e a do tej pory Niemcy nie miay planu wojny z Polsk. To kolejny dowd na to, e przed niespodziewan wolt Becka na przeomie marca i kwietnia 1939 roku Hitler nie mia agresywnych i zaborczych planw wobec Rzeczypospolitej. A do wiosny 1939 roku wdz III Rzeszy by zdecydowany zacz wojn od Francji. Dopiero Jzef Beck swoj genialn polityk spowodowa, e druga wojna wiatowa zacza si od nas. Spjrzmy raz jeszcze na dotychczasowy wojenny plan Hitlera. Konflikt zbrojny zamierza on rozoy na dwie fazy, zawsze majc zabezpieczone tyy przed ewentualnym ciosem w plecy: Etap 1. Niemcy atakuj Francj. Tyy zabezpiecza Polska. Etap 2. Niemcy i Polska atakuj Zwizek Sowiecki. Tyom nic nie zagraa, bo Francja ley w gruzach, a Wielka Brytania zostaa z powrotem wepchnita na wysp. Przyjcie przez ministra Becka brytyjskich gwarancji spowodowao, e cay ten misterny plan sta si niewykonalny. Polski minister liczy, e w ten sposb powstrzyma Hitlera i do wojny nie dopuci. Wdz III Rzeszy nie by jednak niestety czowiekiem, ktry atwo daje za wygran, i postanowi plan realizowa. Z t rnic, e skoro nie udao mu si zneutralizowa Polski przez sojusz, postanowi zrobi to innymi metodami. Przez lekkomylno Becka Polska przesuna si na pierwsze miejsce na licie do odstrzau. To, e w nowej sytuacji naleao j zaatakowa, z perspektywy Niemiec byo oczywiste. Bya najsabsza, a Hitler zdawa sobie spraw, e jak to ujmowa Cat-Mackiewicz my, Polacy, nie jestemy Anglikami i umw dotrzymujemy. A wic w wypadku niemieckiego ataku najpierw na Francj i Wielk Brytani Niemcy mogy z du doz prawdopodobiestwa przypuszcza, e Rzeczpospolita dotrzyma zobowiza i ruszy na Prusy i Berlin. Z tak sam doz prawdopodobiestwa mg zaoy, e w wypadku odwrotnym ataku najpierw na Polsk pacyfistyczna Francja i nieprzygotowana Anglia nawet nie kiwn palcem w obronie nowej sojuszniczki. Nie pomyli si. Sprawa bya wic przesdzona. Plany zostay skorygowane i teraz na pierwszy ogie miaa i krnbrna Polska. W nowej ukadance brakowao jeszcze jednego ogniwa. Jak pamitamy, Hitler zawsze podczas swoich wypraw wojennych dba o to, by mie zabezpieczone tyy. Jeeli wic Polska zostanie zniszczona, kto zamiast niej zabezpieczy tyy Wehrmachtu podczas ataku na Francj? Natychmiast po wydaniu dyrektywy o wojnie z Polsk Hitler poleci swoim dyplomatom przeprowadzi pierwsz, sondujc rozmow z sowieckim posem w Berlinie

Nowy plan wojny sporzdzony przez Hitlera wyglda teraz tak: Etap 1. Niemcy atakuj Polsk. Ich tyy zabezpiecza francuski pacyfizm i niezdolno do podjcia szybkich dziaa przez Wielk Brytani. Etap 2. Niemcy atakuj Francj. Plecy zabezpiecza im uprzednie rozbicie Polski i sojusz ze Zwizkiem Sowieckim. Etap 3. Niemcy atakuj Zwizek Sowiecki. Tyom nic nie zagraa, bo Francja ley w gruzach, a Wielka Brytania zostaa z powrotem wepchnita na sw wysp. I tak wanie, na nasze nieszczcie, potoczya si historia Nastroje panujce w niemieckim obozie wadzy na przeomie marca i kwietnia 1939 roku znakomicie oddaj dzienniki Josepha Goebbelsa. Pod dat 1 kwietnia 1939 roku szef propagandy Rzeszy napisa: Czy Beck, jadcy wanie w podr do Londynu, pozwoli namwi si do przyjcia postawy antyniemieckiej? Wydaje si to niewiarygodne. 10 kwietnia, gdy sytuacja ju si wyjania, doda: Londyn i Warszawa zawary pakt o wzajemnej pomocy. A wic jednak Beck da si wcign lordom w puapk. By moe Polska bdzie musiaa kiedy bardzo drogo za to zapaci. W magazynie Kladderadatsch pojawia si wwczas charakterystyczna karykatura, ktr w swojej ksice o niemieckiej propagandzie wobec Polski opisa Eugeniusz Cezary Krl. Starsza pani w hemie z symbolem funta szterlinga wrcza, umiechajc si perfidnie, bomb z napisem Pakt polsko-angielski rozradowanemu malcowi w konfederatce i w butach z ostrogami. Mwi przy tym: Masz, chopczyku, pobaw si now pik, tam przy domu [niemieckiego] ssiada. Pniej myl ta zostaa rozwinita w synnym plakacie Theo Matejki rozwieszanym przez Niemcw po kampanii 1939 roku na ulicach okupowanych polskich miast. Przedstawia on rozpadajcy si w wyniku uderzenia bomby dom i ulic zasan trupami. A take rannego polskiego onierza w rogatywce, ktry zwraca si z wyrzutem do obojtnego Chamberlaina: Anglio! Twoje dzieo! Wanie za zerwanie takiego plakatu w listopadzie 1939 roku rozstrzelana zostaa w Warszawie dwudziestoczteroletnia Elbieta Zahorska. Zbrodnia ta wstrzsna Polsk i bya zapowiedzi okupacyjnego koszmaru. Niestety niemiecka propaganda akurat w tej sprawie miaa racj. To Wielka Brytania sprowokowaa atak Niemiec na Polsk. 5 kwietnia, zanim jeszcze Beck zdy wrci ze swojej triumfalnej wizyty w Londynie, z Berlina przysza depesza do ambasadora Hansa Adolfa von Moltkego. Napisano w niej jasno, e propozycja Fhrera wobec Polski stracia aktualno i Moltke nie powinien ju prowadzi adnych rozmw na jej temat. Zamiast sprzymierzy si z potn Rzesz, Polacy, napisano w dokumencie, woleli pobrzkiwa szabelk. W tym samym czasie ambasador Lipski w Warszawie usysza od jednego z niemieckich dyplomatw, e propozycja sojuszu zoona przez Adolfa Hitlera Rzeczpospolitej naley ju do przeszoci. I nigdy ju nie zostanie powtrzona. Nie moemy tego zmieni. Czas pokae, czy Polska postpia mdrze usysza nasz dyplomata. Powstanie tak potnej koalicji byo wedle Ribbentropa kompletn niespodziank. Wbrew nadziejom Becka nie powstrzymaa ona jednak wcale Hitlera, ktry gwatownie zaostrzy ton swych wypowiedzi wobec Polski pisa profesor Wieczorkiewicz. Nie ma adnej wtpliwoci, e wbrew tezom powtarzanym jak mantra w naszej historiografii Niemcy nie zaatakowali Polski z powodu Gdaska czy dlatego, e chcieli Polsce odebra jej zachodnie prowincje. Hitler wyrzek si tych ambicji, dc do zblienia z Rzeczpospolit w roku 1934. Powodem ataku 1 wrzenia 1939 roku bya odmowa Jzefa Becka wzicia udziau w realizacji wielkich niemieckich planw w Europie i nieoczekiwane przeskoczenie przez Polsk do wrogiego wobec Rzeszy obozu. Wprost mwili o tym zreszt sami niemieccy przywdcy. Pan Beck przyczy si do mocarstw zachodnich. Sam zdecydowa o swoim losie stwierdzi Fhrer w rozmowie z rumuskim ministrem spraw zagranicznych Grigore Gafencu. Szczerze zmartwiony polsk

zdrad Gring wygarn za Jzefowi Lipskiemu: Nam przecie wcale nie chodzi o Gdask, kamieniem obrazy jest wasz alians z Angli.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 24

Wymarzony sojusznik Zachodu


Beckiem, gdy na pocztku kwietnia przyjecha do Londynu cho on oczywicie, podniecony i omamiony swoj historyczn rol, tego nie dostrzega gardzono. Polska bya bowiem w Wielkiej Brytanii krajem nie tylko nie lubianym, ale wrcz znienawidzonym. Pisaem ju, e traktowano j jako najbliszego sojusznika Hitlera, ktry jak hiena rzuci si na upokorzon Czechosowacj, aby odebra jej Zaolzie. Polska miaa nie tylko znakomite stosunki z Niemcami (Brytyjczycy nie do koca zdawali sobie spraw z rnic narastajcych midzy Berlinem a Warszaw), ale take z Japoni i Wochami, ktre poparlimy podczas wojny w Abisynii. Do tego naley doda przyja z cicymi coraz bardziej w stron Berlina Wgrami. Szczeglne zasugi w wyrabianiu nam zej marki na Zachodzie mia ambasador francuski w Polsce Lon Nol, ktry Becka wrcz nienawidzi i urabia mu opini hitlerofila. wiat zewntrzny ocenia ju Polsk jako najlepszego i jedynego bodaj tak oddanego w tym momencie sojusznika Hitlera pisa profesor Grzegorz Grski. Stwierdzenie to by moe jest szokujce. Przyzwyczajeni jestemy przecie do traktowania Stalina jako najlepszego sojusznika Hitlera. On bowiem swoj polityk w latach 19391941 istotnie wspomg ekspansj niemieck. My t rol wobec III Rzeszy odegralimy za w roku 1938 podczas kryzysu austriackiego i sudeckiego. My wtedy swoj polityk rwnie istotnie wspomoglimy ekspansj niemieck. Na Wyspach uwaano wic Polsk nie tylko za pastwo, ktre wysugiwao si Hitlerowi, ale rwnie za kraj o paskudnym, autorytarnym systemie rzdw, europejski zacianek, w ktrym panoszy si antysemityzm i ciemnota. Od samego powstania Rzeczypospolitej nastawienie Brytyjczykw do nas byo wyjtkowo krytyczne, na Wyspach panowa peny konsensus, e ziemie za Lini Curzona Polsce si nie nale, e powinny one byy przypa Sowietom. W polskich deniach na Wschodzie Anglicy widzieli objaw naszego imperializmu. To naprawd zaskakujce, e Jzef Beck nie zada sobie pytania, dlaczego tak wroga wobec nas do tej pory Wielka Brytania nagle zapaaa do Polski tak mioci, e a zagwarantowaa nam niepodlego. Prawdopodobnie uzna to za dar niebios i postanowi nie zaprzta sobie gowy przyczynami tego cudu. Ale czy naprawd nie doszy do niego sowa Davida Lloyda Georgea, ktry polskiemu posowi w Londynie powiedzia wprost, e Polska, jako kraj reakcyjny, nie zasuya na pomoc? Tymczasem w Warszawie wybucha euforia. Beck z radoci chwyta si obietnicy gwarancji angielskiej pisa Stanisaw Mackiewicz. Odpowiadaa ona cakowicie gustom naszej publicznoci. Zawieramy sojusz nie z przebrzydymi hitlerowcami czy wstrtnymi bolszewikami, a z odleg, demokratyczn Angli. Podzielam zreszt cakowicie sympati mojego narodu do narodu i ustroju angielskiego, z tym zastrzeeniem, e rzdzenie si sympatiami w grze midzynarodowej jest zazwyczaj zgubne. Zadowolone byy rwnie koa wojskowe, tradycyjnie antyniemieckie i profrancuskie, ktre polityki zblienia z Rzesz prowadzonej do tej pory przez Becka ani nie rozumiay, ani nie popieray. Przypomnijmy sobie sowa Marszaka, ktry tak ostro zareagowa na krytyczne gosy, ktre w 1934 roku po podpisaniu paktu z Niemcami pojawiy si wrd polskiej, zakochanej we francuskiej siostrze, generalicji.

Sam Jzef Beck mwi z dum po podpisaniu paktu z Wielk Brytani, e znalelimy si w dobrym towarzystwie. C to za naiwne sowa w ustach polityka. Co takiego mogaby powiedzie egzaltowana pensjonarka, ale nie wytrawny gracz, ktry wanie decyduje o losach swojego pastwa i jego narodw. Powany polityk, dobierajc sojusznikw, nie kieruje si manierami potencjalnego partnera, ale wasnym interesem narodowym. Czy czowiekowi z tego Beckowego dobrego towarzystwa wybitnemu brytyjskiemu mowi stanu Winstonowi Churchillowi przeszkadzao, e podczas drugiej wojny wiatowej znalaz si w paskudnym towarzystwie Jzefa Stalina? Na pewno. Uznawany by przecie przed wojn i po wojnie za czoowego brytyjskiego antykomunist. Stalina nie znosi, doskonale wiedzia o sporej czci jego zbrodni. Wiedzia jednak rwnie, e brudny sojusz z tym krwioerczym dyktatorem ley w interesie jego narodu. Beck by w wczesnej Europie swoistym Don Kichotem walczcym z wiatrakami pisa Grzegorz Grski czyli z politykami, ktrzy w sposb cyniczny, nie cofajcy si przed adnym kamstwem i intryg, dyli do najlepszego zabezpieczenia interesw swych krajw. Bya zatem postawa Becka z pewnoci szlachetna ale czy mdra? Czy majc wiadomo, z kim ma do czynienia, jak partnerzy w wczesnych grach dyplomatycznych realizowali swe interesy, mia on prawo przyjmowa postaw, ktra moga, a w konsekwencji sprowadzia na Polsk i Polakw niewyobraalne nieszczcia? I czy w tym kontekcie mamy dzi prawo cigle twierdzi, e wczesna polityka polska skazana bya jedynie na te manewry, ktre podejmowa Beck? Z pewnoci nie! Powtrz wic jeszcze raz: gwarancje dane Polsce przez Wielk Brytani nie miay na celu jej ratowania, ale jej zniszczenie. Geniusz polityczny Anglii polega bowiem midzy innymi na tym, e potrafi ona wyciga wnioski z historii. To cecha, ktrej niestety nie mona przypisa Polakom. Brytyjscy przywdcy mieli dobr pami i wiedzieli, jak udao si pokona Niemcy podczas pierwszej wojny wiatowej. I postanowili zrobi wszystko, by ten scenariusz si powtrzy. Recepta bya prosta: wykoczenie Berlina poprzez dugotrway konflikt na dwch frontach. Natomiast wizyta inspekcyjna generaa Williama Edmunda Ironsidea, ktr odby 1721 lipca 1939 roku, tylko utwierdzia Brytyjczykw w przekonaniu, e Polska, z siami zbrojnymi niezdolnymi do prowadzenia wojny z zachodnim ssiadem i dowodzonymi przez operetkowego marszaka, na partnera do takiej wojny po prostu si nie nadaje. Jedynym rozwizaniem byo wic dokadne powtrzenie scenariusza z lat 19141918. A wic drugi front na Wschodzie powinna bya utworzy nie adna Polska, w ktrej si nasi sojusznicy nie wierzyli, ale Moskwa. Nie przypadkiem Londyn i Pary od pierwszych miesicy 1939 roku tak usilnie zabiegay o wcignicie Stalina do sojuszu przeciwko Niemcom. Tylko konflikt niemiecko-sowiecki mg bowiem na duej odwrci uwag Hitlera od Zachodu i uwika go w prawdziw, przewlek kampani na Wschodzie. Tylko taka wojna moga uratowa Angli. II Rzeczpospolita, odkd powstaa, uznawana bya przez Francuzw a pniej take przez Brytyjczykw jedynie za substytut Rosji. Gdy w 1917 roku zaama si reim carski i zastpi go nieprzewidywalny bolszewizm, Pary musia znale sobie na Wschodzie nowego sprzymierzeca. Pastwo, za pomoc ktrego mgby szachowa Niemcy od wschodu. Pado oczywicie na najpotniejsz w regionie Rzeczpospolit. By to jednak sojusznik z przymusu, sojusznik, jak otwarcie mwili Francuzi, zastpczy (une allie de remplacement). Wybrany po prostu z braku lepszego. Na Zachodzie nigdy nie umara jednak myl o powrocie do sytuacji z 1914 roku i wcigniciu do antyniemieckiego sojuszu Rosji. Choby i bolszewickiej. Myl ta odya oczywicie w przededniu drugiej wojny wiatowej. Francja i Wielka Brytania postanowiy wwczas, e najlepiej bdzie, jeeli w walce z Hitlerem zamiast ich wasnych onierzy bd gin

czerwonoarmici. Konflikt niemiecko-sowiecki, ktry na dugo uwikaby Fhrera na wschodzie Europy i powanie nadwery jego siy, sta si dla Londynu i Parya najwikszym marzeniem. Sta si potencjalnym zbawieniem. Zaoenie wydawao si oczywiste, by tylko jeden may problem. Jak doprowadzi do wybuchu wojny midzy III Rzesz a Zwizkiem Sowieckim, skoro oba te pastwa nie maj ze sob nawet granicy? Odpowied moga by tylko jedna: naley doprowadzi do tego, aby taka granica powstaa. A wic usun pastwo, ktre oba totalitarne molochy od siebie oddziela. Polsk. Kolejnym celem udzielenia Warszawie gwarancji po sprowokowaniu ataku Hitlera na Polsk i odwrcenia jego uwagi od Zachodu byo wanie doprowadzenie do wybuchu konfliktu midzy III Rzesz a Zwizkiem Sowieckim. Wanie tego nie mogli zrozumie polscy dyplomaci. Jeden z przedstawicieli naszego MSZ Stanisaw Zabieo w swoich wspomnieniach odtworzy sposb mylenia Becka i jego wsppracownikw: Nie wyobraalimy sobie, e Wielka Brytania i Francja mog rozpocz wojn i jednoczenie nie przyj nam z pomoc. Ich interes utrzymania dwch frontw przeciwko Niemcom wydawa si bezsporny. Dlatego te nie tracilimy nadziei, e jak tylko nasi sojusznicy wypowiedz wojn Trzeciej Rzeszy, wyjdziemy z niej pomylnie, poprawiajc nawet nasz sytuacj midzynarodow, aczkolwiek pierwsze zwaszcza miesice bd niezwykle cikie. Oczywicie, e utrzymanie dwch frontw przeciwko Niemcom bezspornie leao w interesie Wielkiej Brytanii i Francji. Tego nikt nie neguje. Problem polega tylko na tym, e to nie my mielimy dla nich ten drugi front tworzy. Mia to zrobi Zwizek Socjalistycznych Republik Sowieckich. My za bylimy tylko przeszkod do tego celu, ktr rkami Hitlera naleao usun. Ostatecznie zreszt kalkulacje te sprawdziy si poowicznie. Po rozbiciu Polski midzy Hitlerem a Stalinem rzeczywicie wybucha wojna. Ale nie od razu, na co liczyli nasi cudowni sojusznicy z Parya i Londynu, ale dopiero po ptora roku. Nie udao si wic uratowa Francji, ktr tymczasem Wehrmacht zdy rozwali na kawaki, ale udao si uratowa Angli Ambasador Edward Raczyski ju w padzierniku 1938 roku raportowa do Warszawy, e wybuch wojny niemiecko-sowieckiej uwaany jest w Londynie za mniejsze zo, ktre moe uchroni Wielk Brytani od wielkiego niebezpieczestwa. Od roku 1937, a moe i wczeniej, trwa zatem zmaganie si dwu polityk: pastwa zachodnie z Angli na czele pragn skierowa burz na Wschd, Sowiety za na Zachd. Dyplomata dodawa, e Anglia tak jakby pchaa Niemcy do konfliktu z Sowietami. Ale to byy mdre sowa! Niestety przestroga podobnie jak wiele innych zostaa w naszym MSZ-cie zignorowana. Paradoks caej tej rozgrywki polega wic na tym, e w 1939 roku wymarzonym sojusznikiem Francji i Wielkiej Brytanii by Zwizek Sowiecki, ale oba te pastwa z braku moliwoci zawizania takiego przymierza (na razie) musiay si zadowoli Polsk. Wymarzonym sojuszem Hitlera bya za Polska, ale z powodu decyzji Jzefa Becka, ktra nadziej na takie przymierze przekrelaa, Hitler musia si zadowoli Zwizkiem Sowieckim. Posuchajmy Stanisawa Mackiewicza: Anglia nie potrzebuje istnienia Polski, nigdy jej nie potrzebowaa. Czasami ley w jej interesie pchn nas przeciwko Rosji jak przed epok Sejmu Wielkiego czasami przeciwko Niemcom, czasami, jak w 1939, skierowa na nas atak Hitlera, aby w ten sposb odwrci uderzenie Hitlera od siebie, a zwrci je na Rosj. Ale po daniu nam gwarancji w 1939 r. Anglia nie interesowaa si naszymi zbrojeniami, nie pomagaa nam ani groszem w przygotowaniach wojennych, a potem nie miaa najmniejszego zamiaru nam pomc w czasie inwazji Hitlera na Polsk, nie rzucia w tym czasie ani jednej bomby na Niemcy. Przeciwnie, Anglia buduje swoj polityk zagraniczn na antagonizmach wielkich pastw europejskich midzy sob. Potrzebne s jej tarcia midzy Rosj i Niemcami. Istnienie wielkiej

Polski osabiaoby te tarcia. Tote w interesie Anglii ley, aby Polski cakiem nie byo, albo aby bya moliwie najmniejsza. I dalej: Przecie kady wiedzia, e Hitler zlikwidowa Austri i zlikwidowa Czechy, jako przedpola wojny z Zachodem, dlatego, aby w czasie tej wojny z Zachodem nikt nie uderzy go z flanki. Teraz, skoro Hitler si dowie, e Polska wie si z Zachodem, to oczywicie uderzy na Polsk. Wielka Brytania z atwoci, z radoci udzielia [wic] tych oszukaczych gwarancji. Dlaczego? Ano wanie dlatego, e w caej korespondencji dyplomatycznej angielskiej od tej chwili powtarza si cigle jeden wyraz: Rosja, Rosja i Rosja. Anglia chce przede wszystkim spowodowa to, aby Hitler w pierwszej linii zaatakowa nie ich, Anglikw, ale Rosjan. Anglia wic rozumuje: skoro Hitler si dowie, e Polska opowiedziaa si po naszej stronie, to oczywicie Polsk zaatakuje. Polska jest saba, jej armia na konikach jest nic niewarta, jej sztab generalny skada si z ludzi maej wartoci intelektualnej, jej sprzt wojenny jest ubogi, a my oczywicie grosza nie damy, aby polskie uzbrojenie w czymkolwiek wspomc. Tote Hitler prdko da sobie rad z wojskiem polskim i oto spotka si oczy w oczy z Rosjanami. Musi z tego wynikn wojna rosyjsko-niemiecka, a wic spenienie naszych marze, a wic odwrcenie pierwszego niebezpieczestwa od nas, zwrcenie go przeciw Rosji. Gwarancja wic niepodlegoci Polski dana przez Angli nie tylko nie bya adn gwarancj naszej niepodlegoci, lecz wrcz przeciwnie, bya spekulacj na jak najprdsze zlikwidowanie tej niepodlegoci. Anglia nie tylko chciaa, aby Polska posza na pierwszy ogie wojny z Niemcami, ale chciaa, jeszcze, aby Polska w tej wojnie bya moliwie bezbronna, aby moliwie prdko t wojn przegraa. Beck da si nabra Wielkiej Brytanii jak mae dziecko i zawar z ni sojusz, ktry tak fatalnie zaciy na losach Rzeczypospolitej. Razem z caym narodem da si wcign w puapk. Paradoksem jest to, e do koca ycia uwaa on owo rzekome wprowadzenie przez Polsk Wielkiej Brytanii do wojny za swj najwikszy sukces. Co gorsza do dzi ten infantylny, naiwny pogld Becka uznawany jest w Polsce za oczywist oczywisto. Tymczasem by to najwikszy sukces Stalina. Pakt polsko-brytyjski sprawia bowiem, e niemoliwa stawaa si wsplna polsko-niemiecka wyprawa na Sowiety, ktra musiaaby niechybnie doprowadzi do upadku czerwonego imperium. Odtrcony przez Polakw Hitler musia za teraz przyj do Stalina jako petent. Ze zwierzyny ownej sowiecki dyktator nieoczekiwanie dziki dziaaniom Jzefa Becka sta si myliwym. Jego pierwszym trofeum miaa by Polska. Obiecaem ju nie cytowa listu Bartoszewskiego, Rotfelda i Zalewskiego, ale pozwlcie pastwo, e zrobi to jeszcze raz. Tym razem ju naprawd ostatni. W tym dokumencie w skondensowanej postaci wystpuj bowiem wszystkie iluzje i mity pokutujce do dzi w postrzeganiu dziea ostatniego szefa dyplomacji II Rzeczypospolitej przez jego rodakw. Take ta iluzja: Rzd brytyjski po zajciu przez Niemcy Czech i Kajpedy w marcu 1939 r. postanowi w kocu zaangaowa si w Europie rodkowej napisali polscy politycy. Kluczowe byo jednak przekonanie Anglikw, i Polska nie ulegnie szantaowi Berlina. Doprowadzenie do udzielenia przez Polsk i Wielk Brytani wzajemnych gwarancji bezpieczestwa 6 kwietnia 1939 roku stanowio najwiksze osignicie dyplomatyczne Jzefa Becka. Polityka Becka [] z wojny z Niemcami uczynia jednak konflikt europejski, a potem wiatowy. Polacy w ogle si nie zmieniaj. Nasi czoowi politycy naprawd wierz, e aby broni Polski Chrystusa i natchnienia narodw oraz jej sympatycznych mieszkacw, Imperium Brytyjskie wpakowao si w szecioletni wojn z potn III Rzesz. Wierz, e to Beck spowodowa wybuch drugiej wojny wiatowej. Wojny Niemiec z Francj, Woch z Wielk Brytani i Japonii z Ameryk. Tak, to bya nasza zasuga. Nasza i naszego genialnego ministra Dla Polakw wojna to co w rodzaju pojedynku na pistolety pisa Stanisaw CatMackiewicz. Dwch ludzi honoru otoczonych gromadk sekundantw w sztywnych

konierzykach i przy udziale chirurga. Tak jak czowiek honoru nie powinien nic takiego zrobi, co by wskazywao, e boi si pojedynku, tak nard powinien cigle demonstrowa, e nie cofnie si przed wojn. Dla Anglikw wojna to obrona narodowych interesw, o ile to moliwe za pomoc przelewania cudzej krwi, wystawianie na niebezpieczestwo innych krajw. Right or wrong my country. Dla Polakw polityka zagraniczna to scena obrotowa dla deklamacji Sowackiego i innych wieszczw. Zdarza si, e scena si obrci, reyseria i gwiazdory wyjad, jeli nie na Berdyczw, to na Zaleszczyki, a dzieci, dziewczta nieletnie z nieporwnanym heroizmem pjd w bj bez broni, bd rozstrzeliwane, masakrowane, mordowane. Dla Anglii pojcie bj bez broni nie istnieje, a gdyby istniao, miaoby charakter niepowany, komiczny, co jak gdyby kto zapewnia, e bdzie lata, cho nie ma samolotu. Z tej rnicy w pogldach na wojn i polityk historyczn wynikay rnice w ocenie genezy drugiej wojny wiatowej. Nie ma publicysty angielskiego, ktry by po wojnie nie przyznawa, e gwarancja angielska, dana nam w dniu 31 marca 1939 roku, bya brytyjskim manewrem dyplomatycznym w obronie brytyjskich interesw narodowych. Natomiast Polacy zupenie na serio wierzyli, e to Anglia przez dobro serca, przez sympati dla nas, przez idealizm chciaa nas ratowa cakiem bezinteresownie. Powtrz: Wielka Brytania 3 wrzenia 1939 roku wypowiedziaa wojn Rzeszy, bo postawia sobie za cel rozbicie, wszelkimi rodkami, zagraajcej jej wzrastajcej europejskiej potgi. Niemiecki atak na Polsk nie by wic powodem wypowiedzenia Niemcom wojny przez Wielk Brytani, ale tylko pretekstem. Wielka Brytania nie toczya wojny o adn Polsk, lecz o swoje wasne interesy narodowe. Doprawdy, nie bdmy naiwnymi dziemi. Wiara w to, e ubrani w szorty i dugie getry onierze 8. Armii w 1942 roku strzelali do Niemcw na jakich afrykaskich pustyniach w obronie polskiego Gdaska, jest niepowana. Z powodu Gdaska nie ginli te brytyjscy lotnicy w roku 1940, brytyjscy marynarze na Atlantyku, a wreszcie piechurzy rozrywani na strzpy seriami z karabinw maszynowych na plaach Normandii. Jeszcze raz Stanisaw Mackiewicz. Tak oto opisywa on, jak naiwnie Polacy podczas drugiej wojny wiatowej postrzegali sojusz z Wielk Brytani. Hitler napad na Polsk. Na szczcie jednak braterska Francja i hiperaltruistyczna Anglia zaczy nas ratowa. Niestety w braterskiej Francji po pewnym czasie wziy gr prohitlerowskie winie, jak Ptain i Laval, ale altruizm angielski trwa nadal. Wszystko bdzie dobrze, byle tylko Polska wytrwaa bez Quislinga, bo to zniechci automatycznie Angli do dalszego ratowania nas, jako dowd naszej niewdzicznoci. Wane jest take, abymy przekonali wiat, e to my sami, bez namowy i pomocy Anglii i Francji, zdecydowalimy si na danie oporu Hitlerowi, bo to powiksza podziw wiata dla naszego bohaterstwa, a przecie ten podziw jest przyczyn wybuchu tej wojny, ktra jest wojn toczon w obronie polskiej wolnoci i niepodlegoci. Dzisiaj, ex post, kady to ju uzna za stek nonsensw. Wszystko to wita racja, oprcz ostatniego zdania. Do dzi wielu Polakw wcale nie uwaa tego za stek nonsensw, tylko wanie tak postrzega drug wojn wiatow. Do dzi mona spotka ludzi, ktrzy uwaaj, e Wielka Brytania w latach 19391945 walczya na morzach, oceanach i ldzie tylko i wycznie w obronie Polski. I to Beck swoj niezomn postaw niczym szeregowy Dolas z paskudnego komunistycznego filmu rozpta drug wojn wiatow. Tymczasem wojna bya ju dawno przesdzona. Ona i tak by wybucha. A Beck swoj dezynwoltur spowodowa tylko, e jej pierwsza wielka bitwa zamiast przez Francj przewalia si przez Rzeczpospolit. Gdyby rzeczywicie druga wojna wiatowa toczya si o niepodlego Polski, to Wielka Brytania poniosaby przecie w jej wyniku najbardziej spektakularn porak

w swoich dugich dziejach. Przez sze lat wykrwawiaa si w boju z Hitlerem, wydaa na to miliardy funtw, a kraj, o ktrego wolno si bia, wyszed z wojny uciemiony. To nawet nie byaby poraka, to byaby klska. Prosz spojrze na synne zdjcie Winstona Churchilla rozwalonego na wiklinowym fotelu obok Jzefa Stalina i Franklina Roosevelta na konferencji w Jacie. Brytyjski premier bynajmniej nie wyglda tam na przegranego. Podczas drugiej wojny wiatowej bylimy w rkach Wielkiej Brytanii instrumentem, narzdziem, ktre po tym, gdy si popsuo i przestao by potrzebne, zostao obojtnie odrzucone w kt. Do dzi wielu Polakw jest z tego powodu dumnych. Wspomniany Winston Churchill mwi: Nie po to jestem premierem rzdu Jego Krlewskiej Moci, eby niszczy kraj, ale po to, aby go osania. Czy Beck mgby co takiego powiedzie o sobie? Rozstrzygajcym dowodem, ktry nie pozostawia wtpliwoci, e Wielka Brytania w 1939 roku rozmylnie wcigna Polsk w puapk i chciaa jej zniszczenia, jest sprawa Hansa von Herwartha. By to sekretarz ambasady niemieckiej w Moskwie, czowiek bardzo przyzwoity, przeciwnik ideologii Adolfa Hitlera. Nazajutrz po podpisaniu paktu RibbentropMootow, rankiem 24 sierpnia 1939 roku, spotka si on na spacerze z amerykaskim charg daffaires Charlesem Bohlenem. Gdy obaj panowie si przechadzali, Herwarth przedyktowa Amerykaninowi tre tajnego protokou. Jeszcze tego samego dnia ambasada wysaa j zaszyfrowan depesz do Departamentu Stanu w Waszyngtonie. Nie ma wikszych wtpliwoci, e dzie, gra dwa pniej wiedzieli ju o tym Brytyjczycy i Francuzi. Ci ostatni zreszt skorzystali z wasnego rda. 25 sierpnia o planowanym rozbiorze Polski dowiedzia si ambasador francuski w Berlinie Robert Coulondre. Wiadomo pochodzia z otoczenia szefa Kancelarii Rzeszy Hansa Lammersa. Mimo to Francuzi i Brytyjczycy nie raczyli poinformowa o tym drobnym fakcie Polakw. Mao tego, gdy ambasador Juliusz ukasiewicz spyta wprost o t spraw ministra spraw zagranicznych Francji Georgesa Bonneta, ten powiedzia tylko, e w Moskwie przesdzony zosta los pastw batyckich. adnych informacji dotyczcych ustale midzy Niemcami a Sowietami w sprawie Polski Francja za rzekomo nie miaa. Byo to oczywicie kamstwo. Dlaczego nasi sojusznicy nic nam nie powiedzieli o niemiecko-sowieckiej zmowie wymierzonej w Rzeczpospolit? Odpowied moe by tylko jedna: ze strachu przed kapitulacj Polski. Francuzi i Brytyjczycy obawiali si, e wiadomo o planowanym wsplnym uderzeniu Sowietw i Niemcw sprawi, e Polska uzna wszelki opr za bezsensowny i rzutem na tam we wszystkim ustpi Niemcom. Zachodni przywdcy uwaali, e nawet Beck i migy-Rydz nie s takimi szalecami, aby pakowa si w wojn jednoczenie z dwoma potniejszymi od niej ssiadami. Jako uczniowie Pisudskiego musieli przecie pamita przestrog Marszaka, e Polska tak wojn musiaaby prowadzi na placu Saskim. Gdyby wic Polska w ostatniej chwili skapitulowaa, cay misterny plan Londynu i Parya, polegajcy na sprowokowaniu Hitlera do ataku na Wschd i uwikaniu go w wojn w tej czci kontynentu, spaliby na panewce. Nie daj Boe jeszcze jesieni 1939 roku Wehrmacht zamiast za Polakw wziby si za Francuzw Zaznajomiwszy si ze stanem technicznym naszej armii i brakami naszego lotnictwa, gen. Ironside przyszed do przekonania, e wojna z Niemcami jest ponad siy armii polskiej, i na konferencji z migym-Rydzem domaga si, by Polska zawara przymierze z ZSRS pisa Wadysaw Studnicki o lipcowej wizycie inspekcyjnej przedstawicieli brytyjskiego sztabu w Polsce. I dalej relacjonowa: migy-Rydz oburzy si t propozycj, woajc: Odda Polsk na pastw Sowietw? To ju lepiej porozumie si z Hitlerem! Wwczas Ironside, lkajc si tej ostatniej alternatywy, zmieni swe stanowisko. Podkreli, e Polska opuszczon nie bdzie, e alianci dadz jej skuteczn pomoc.

Zachodzi pytanie, dlaczego Ironside, poznawszy stan naszej armii, nie zawyrokowa: wy i my jestemy niegotowi. Idcie obecnie na ustpstwa Niemcom, zgdcie si na postulaty Hitlera, a my damy wam rodki na dozbrajanie si [do przyszej rozgrywki]. Wielka Brytania tego nie uczynia, bo obawiaa si, e wwczas Polska przejdzie do obozu Osi. Wszak wojna polskoniemiecka toczya si nie o Gdask, nie o autostrad, a o to, po czyjej stronie Polska ma stan w rozgrywce wiatowej. Znamy dzi pewn znamienn wypowied Nevillea Chamberlaina z tych ponurych dni, w ktrych przesdzono o losie Polski i milionw jej obywateli. Najwaniejsze jest, by Polska walczya mwi premier. Wszystko, co mogoby naruszy zaufanie Polski, jest wielce niepodane Brytania chce widzie Polsk walczc i utrzyma jej morale wysoko. Utrzymaa.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 25

Wielki blef Jzefa Becka


Nasz Don Kichot Jzef Beck wiosn 1939 roku triumfowa. Wydawao mu si, e dziki sprytowi, przebiegoci i zdecydowaniu zmontowa wanie potny europejski blok, ktry utemperuje rozwydrzonego kaprala Hitlera. On, zwyky pukownik artylerii! Teraz o jego wzgldy zabiegaj czoowi europejscy przywdcy premierzy Neville Chamberlain i douard Daladier. A on rozstawia ich po ktach jak sztubakw. Rzeczpospolita wreszcie osigna wymarzony przez niego status mocarstwa. A z ni potny jest i on. Niestety, jak wiemy, nie potrwao to dugo. A zderzenie z rzeczywistoci byo bardzo bolesne. Gdy rok pniej Rzeczpospolita leaa w gruzach, a Beck siedzia internowany w Rumunii, za kadym razem, gdy sucha radia, wzrusza si niemal do ez. Gdy przemawia brytyjski krl, grano bowiem tylko hymny angielski, francuski i polski. Oto, jakie rzeczy liczyy si dla ostatniego szefa polskiej dyplomacji, gdy Niemcy na ulicach jego kraju dokonywali masowych egzekucji, a Sowiety wywoziy setki tysicy ludzi na Sybir. Gdybymy postpili tak jak Czesi pisa w notce sporzdzonej w Rumunii pod tytuem Co kaden porzdny Polak myle powinien to jest oddali Gdask i Pomorze bez walki, stalibymy si wasalami Niemiec. Dlatego mimo takich czy innych krytyk co do poszczeglnych spraw czy osb, Polacy maj prawo chodzi z podniesion gow, w oczekiwaniu, a inni spac dug. By moe on w Rumunii mg chodzi z podniesion gow (cho te nie bardzo). Gdy jednak to pisa, pozostawieni przez niego w kraju na pastw okupantw obywatele mieli ju z tym powane kopoty. Na przykad w wizieniu Gestapo przy ulicy Myskiej w Poznaniu przedstawicieli polskich elit pozbawiano gw za pomoc gilotyny. Polska za rzeczywicie nie staa si niemieckim wasalem, ale za to stracia na rzecz tych Niemcw niepodlego. Co lepsze? Jak wida po wypowiedzi Becka, jest to co, o co mona si spiera. Tymczasem jest rok 1939, wiosna. Sprbujmy na chwil wej w umys naszego ministra. Sprbowa przejrze motywy, sprbowa odtworzy jego rozumowanie, ktre kazao mu sprowokowa Hitlera do ataku na Polsk w pierwszej kolejnoci. Dlaczego to si stao? Pytanie, ktre wydaje si w tej sprawie podstawowe, brzmi: Czy Beck naprawd wierzy, e Francuzi i Brytyjczycy pospiesz Polsce na pomoc? e zaatakowana przez Niemcy Rzeczpospolita otrzyma od sojusznikw ktrych dla niej wybra jakiekolwiek realne wsparcie? Wiadomo przecie, e Beck pamitajc przestrogi Marszaka mia bardzo niskie mniemanie o gwarancjach dawanych przez Francj i zdolnociach bojowych zamieszkujcego j narodu. Uwaa, e Polska nie moe na ni liczy. Przekonanie to ugruntowao si w marcu 1936 roku, gdy Hitler rzuci wyzwanie Paryowi i zaj zdemilitaryzowan na mocy traktatu wersalskiego Nadreni. Nasz minister dyplomacji zadeklarowa wwczas Francji, e jeeli zdecyduje si wystpi przeciwko Niemcom zbrojnie, Polska dotrzyma sojuszniczych zobowiza i zaatakuje Rzesz od wschodu. Oferta ta wywoaa w Paryu wrcz przeraenie. Francuzi okazali tak wielki strach przed moliwoci tej konfrontacji, e w Warszawie wywoao to a niesmak. By to ostateczny dowd, e na Francji nie mona polega. Jeszcze latem 1938 roku Jzef Beck, rozwaajc moliwo wojny polsko-niemieckiej, powiedzia do wsppracownikw: Mnie te sprawy spokoju nie daj, bij si po nocach

z mylami i jelibymy nawet poszli na ostro z Hitlerem, to kto nas poprze? Przecie sprzedadz nas jak buk za grosz. Charakterystyczna jest rwnie opinia, ktr w marcu 1939 roku a wic p roku przed wybuchem wojny wygosi polski ambasador w Paryu Juliusz ukasiewicz: Po dowiadczeniach ostatnich lat dwudziestu, w cigu ktrych ani Anglia, ani Francja nie tylko nie dotrzymay ani jednego ze zobowiza midzynarodowych, ale nie potrafiy nigdy broni w sposb waciwy swoich wasnych interesw, jest rzecz absolutnie niemoliw, aby ktrekolwiek z pastw rodkowej i Wschodniej Europy, jak rwnie po stronie przeciwnej Berlin i Rzym, potraktoway powanie jakkolwiek propozycj angielsk przed tym, ni Anglia zdobdzie si na akty, ktre stwierdz niewtpliwie i kategorycznie jej zdecydowanie aktywnego naraenia swych stosunkw z Niemcami. Mona zaoy, e sowa te byy nie tylko wyrazem prywatnej opinii naszego dyplomaty, ale i opini caego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Co wic zmienio si w poowie 1939 roku, e Beck ufny w sojusz z Zachodem zdecydowa si rzuci wyzwanie Hitlerowi? Wedug najbardziej rozpowszechnionej opinii, o ile nasz minister rzeczywicie nie wierzy we Francj, o tyle by przekonany o potdze i zdecydowaniu Wielkiej Brytanii. Ukad z Londynem, ktry zawar na pocztku kwietnia 1939 roku, uzna za gwarancj, e Zachd jednak wystpi w obronie Polski. Naiwnie uwaa, e sowo dane przez dumnych lordw znad Tamizy jest wicej warte ni sowo tchrzy znad Sekwany. Bardzo to prawdopodobne, ale warto zwrci uwag na pewn charakterystyczn scen. Gdy Jzef Beck podpisa ju pakt z Halifaxem i wraca pocigiem do Warszawy, mniej wicej za Bruksel wezwa do swojego przedziau sekretarza Pawa Starzeskiego. Panie Pawle, czy oni bd si bili? zapyta z niepokojem. Bi si bd. Ale czym? odpar Starzeski. Podobno Beck by w tym momencie wyranie zaspiony. Nastrj ten jak wynika z innych rde natychmiast jednak przeszed i zastpia go euforia. Czy bya to tylko chwila, w ktrej Becka opady wtpliwoci, czy te w gbi duszy czu, e brytyjskie weksle s bez pokrycia? Pewnie nigdy tego nie rozstrzygniemy. Po przewertowaniu wielu dokumentw i wypowiedzi Becka z owego okresu wydaje mi si jednak, e rzeczywicie nasz minister spraw zagranicznych uwaa, e alians z Wielk Brytani to co nieco lepszego ni alians z Francj. Sojusz ten uwaa za pewne wzmocnienie pozycji Polski na wypadek wojny, ale tak naprawd nie wiza z nim jakich olbrzymich nadziei natury militarnej. Uwaa raczej, e bdzie on rodkiem do zapobieenia wojnie ni rodkiem do jej wygrania. Sam Beck mwi o gwarancjach jako o rodku prewencyjnym. Wierzy, e powstanie silnego francusko-brytyjsko-polskiego bloku osaczy Hitlera i powstrzyma go przed wojn. e Fhrer pjdzie po rozum do gowy, przypomni sobie pierwsz wojn wiatow i, zagroony wojn na dwa fronty, po prostu zrezygnuje ze swoich zaborczych planw. e si przed Beckiem ugnie. Jak mwi po latach wczesny ambasador Polski w Paryu Juliusz ukasiewicz, Beck wychodzi z zaoenia, e Hitler chtnie bierze co mona grob i szantaem, ale cofnie si przed zbrojnym starciem w wikszej skali. Sam szef dyplomacji mwi za swojemu sekretarzowi Starzeskiemu: Mielimy do wyboru pj rka w rk z Niemcami przeciwko Rosji. Ale Polska potrzebuje spokoju. Jad do Londynu, by zachowa pokj. W poowie 1939 roku pisa do Wieniawy: W czasie mej wizyty u Hitlera w Berchtesgaden zauwayem niebezpieczn zmian u tego czowieka, ktrego na podstawie konkretnych zreszt dowodw miaem podstaw uwaa w 1934 roku za rzadko spotykany w Niemczech przykad rozsdku w polityce zagranicznej. Zbyt atwe sukcesy wynikajce z niedostwa i braku decyzji u kontrpartnerw, wielkich i maych, doprowadziy tego czowieka, z ktrym jeszcze rok temu rozmawiao si rozsdnie o polityce europejskiej, do stanu zagraajcego ju bezporednio naszym interesom.

A oto inna jego charakterystyczna wypowied, ktra pada 24 marca na odprawie dla wsppracownikw w MSZ. Ten nieprzyjaciel jest czynnikiem kopotliwym mwi Beck gdy wydaje si traci umiar mylenia i postpowania. Moe ten umiar odzyska, kiedy napotka zdecydowan postaw, co mu si dotychczas nie zdarzyo. Moni byli wobec niego pokorni, a sabi kapitulowali z gry []. Za pomoc dziewiciu dywizji Niemcy promenuj si dzi po caej Europie. Z t si nikt Polski nie wemie. Podobn myl przekaza tydzie pniej w Londynie w rozmowie z Edenem. W odpowiedzi na moje pytanie pisa brytyjski polityk Beck wyrazi opini, e rezultatem jego wizyty i osignitego w Londynie porozumienia bdzie odstraszenie Niemiec od dalszych krokw skierowanych przeciwko Polsce. Niemcw to rozzoci i podnios sporo haasu. Ale nic wicej uczyni nie mog. Beck osobicie sdzi, e sprawno wojska niemieckiego zostaa mocno przesadzona. Wedug Becka Hitler si rozzuchwali, bo mu zgniy Zachd pofolgowa i na kadym kroku ustpowa. On, Jzef Beck, przywdca mocarstwa, za jakie uwaa Polsk, nie zamierza jednak da si zastraszy. By przekonany, e jak tupnie nog (tym tupniciem miao by zawarcie sojuszu z Londynem), to mieszny niemiecki kapral ktry wszystkie sukcesy osiga blefem i bezczelnoci podkuli ogon i si wycofa. Wszystko piknie, ale eby prowadzi tak polityk, trzeba mie za plecami potn armi. Beck jej nie mia. Zamiast przestraszy Hitlera, tylko go rozwcieczy. Przeceni siy wasne i nie doceni si przeciwnika. A wic popeni bd, za ktry w wielkiej polityce paci si najwysz cen. Gdy ju we wrzeniu 1939 roku nasz szef dyplomacji przekracza granic z Rumuni, podobno rzuci rozdraniony otaczajcym go ludziom: Mylaem, e mam sto dywizji, a miaem gwno. Jeeli rzeczywicie tak uwaa, to jeszcze gorzej o nim to wiadczy. Jak minister spraw zagranicznych, ktry rzuci swj nard do walki na mier i ycie z potnym nieprzyjacielem, mg si nie zorientowa, jakimi ten nard dysponuje siami? T finaln polsko-niemieck rozgrywk mona przyrwna do partii pokera, ktrej stawk bya niepodlego Polski. Po jednej stronie stolika przykrytego zielonym suknem siedzi Jzef Beck, po drugiej Adolf Hitler. Niemiec ostro licytuje, ale Polak jest przekonany, e blefuje. e nie ma w rku kart, ktre dadz mu zwycistwo. Wystarczy, eby Beck zachowa stalowe nerwy i si nie ugi, i Hitler nie bdzie mia innego wyjcia ni powiedzie pas. Problem polega na tym, e w rzeczywistoci to Beck blefowa. Ca gr prowadzi, majc tylko ndzn par waletw, czyli efemeryczne ukady z Francuzami i Brytyjczykami. Mocne na papierze, ale nic niewarte na polu bitwy. Sdzi jednak, e to na Hitlera wystarczy, e niemiecki przywdca nie wytrzyma nerwowo rozgrywki, przerwie gr i si wycofa. Dlatego kiedy Hitler krzykn sprawdzam!, Beck by w szoku. Okazao si bowiem, e para waletw bya bezuyteczna, a Hitler wyoy na st krlewskiego pokera. A potem, eby przeciwnika dobi, wyj jeszcze z rkawa jokera. By to joker koloru czerwonego Wielka gra Becka bya przegrana. Wraz z nim przegraa Polska.

Gdy wsppracownicy Jzefa Becka naciskali i wiosn 1939 roku pytali, co si stanie, gdy Niemcy si jednak nie przestrasz i rozpoczn wojn, Beck odpowiedzia z rozbrajajc wprost szczeroci: To jasne, bdziemy si bi. Ot, tak po prostu. Polska wejdzie do wojny totalnej z najpotniejsz machin wojskow wiata, jakby to byo splunicie. Wrcz uderza zadziwiajca lekkomylno i brak gbszego namysu, z jakimi nasz ostatni minister spraw zagranicznych podejmowa t historyczn decyzj. Czy by tak pewny, e do adnej wojny nie dojdzie, czy te jednak wierzy, e Brytyjczycy zaczn w naszej obronie bombardowa Berlin? Ja skaniam si do tego pierwszego. Jedno z jego ulubionych powiedzonek, ktrym raczy

wsppracownikw, brzmiao przecie: Tak dugo, jak ja bd ministrem spraw zagranicznych, wojny w Polsce nie bdzie. Wygaszane przez niego buczuczne opinie s o tyle zaskakujce, e Beck by przecie oficerem artylerii. Nawet gdyby dowodzi na froncie bateri, taka niefrasobliwo powinna kosztowa go szar. A co dopiero, gdy decydowa o losach liczcego 35 milionw mieszkacw pastwa. Charakterystyczna jest wspomniana ju brytyjska relacja, wedug ktrej Beck mwi, e decyzj o przyjciu gwarancji Londynu podj midzy jednym a drugim strzniciem popiou z papierosa. Decyzj o yciu i mierci wasnego narodu Nie mona byo przewidzie, e to wszystko musi si zakoczy katastrof? Mona byo i s na to dowody. Cho dzisiaj mao kto pamita, e w 1939 roku bya jeszcze moliwo, e wojna rozpocznie si na poudniu Europy. Wielka Brytania prbowaa sprowokowa pierwsze niemieckie uderzenie take na Rumuni, oferujc temu pastwu gwarancje niepodlegoci podobne do udzielonych Polsce. Bukareszt nie da si jednak nabra. Dyplomaci tego kraju dooyli wszelkich stara, woyli w to cae swoje umiejtnoci i energi, aby tylko odwrci od ojczyzny t straszliw grob. Znane s dzi prywatne zapiski krla Rumunii Karola II, ktre sporzdzi on w tych decydujcych dniach w swoim dzienniku. 22 sierpnia napisa: Marz o tym, aby pierwsi zostali zaatakowani Polacy. Dzie pniej dodawa: Sytuacja wyglda coraz groniej, rwnie nasza. Oto konkluzja, do ktrej doszlimy: w interesie Rumunii jest, by Anglo-Francuzi zostali zwycizcami i by w tym czasie Rumunia bya chroniona przed wojn jak najduej. Jak najdusza neutralno, aby zachowa wiee siy i ewentualnie, jeli wypadki na to pozwol, interweniowa, kiedy to bdzie korzystne. Monarcha przed wojn bywa w Polsce. Otrzyma Order Ora Biaego i obj honorowe dowdztwo 57. Puku Piechoty Wielkopolskiej, ktry odtd nosi miano Karola II Krla Rumunii. Szkoda, e jego piechurzy nie popdzili migego-Rydza i Becka, a nastpnie nie koronowali swojego patrona na krla Polski. Jak wida z zapiskw tego rozsdnego czowieka, taki monarchistyczny zamach stanu uratowaby ycie kilku milionom Polakw. Ale arty na bok. Wydaje si, e Beck nie zrozumia do koca, w jak wielkiej grze bierze udzia. Jak wysoka jest jej stawka. Zachowa si niczym niesforny chopczyk, ktry bawi si prawdziwym rewolwerem, sdzc, e ma do czynienia z plastikow zabawk. Jeszcze pn wiosn i latem proponowa Hitlerowi jakie kompromisowe plany dotyczce Gdaska, wedug ktrych Polska i Niemcy miay wypdzi z miasta Lig Narodw i obj je kondominium Tak jakby nie rozumia, e nie o aden Gdask tu idzie, ale o to, czy Polska pjdzie z Hitlerem, czy przeciwko niemu. Czy pomoe mu w realizacji jego planw, czy te stanie si w tym przeszkod. Przyjaciel czy wrg? pyta Hitler Polakw od 1934 roku. Beck najpierw przez kilka lat zwodzi go i wykrca si od odpowiedzi, a wreszcie udzieli jej na pocztku kwietnia 1939 roku, przyjmujc brytyjskie gwarancje i wchodzc do systemu sojuszy wymierzonego w Rzesz. To by koniec. Decyzja ta oznaczaa wojn z Niemcami. 7 kwietnia, dokadnie dzie po podpisaniu przez Becka obustronnych gwarancji, Vlkischer Beobachter na pierwszej stronie umieci duy tytu: Polska zrywa z polityk Pisudskiego. Od tego dnia dotd przychylny Polsce ton niemieckiej prasy zmieni si cakowicie. Znw stalimy si narodem barbarzycw, znw bylimy rasowymi mieszacami i znw na karykaturach przedstawiano nas jako wszy. W III Rzeszy zawsze byo tak, e propaganda wkraczaa do akcji jako forpoczta Wehrmachtu. Cho takich niepokojcych sygnaw zaczo dochodzi do Becka coraz wicej, nie wydawao si, eby robiy na nim wiksze wraenie. Postanowi on bowiem, jak mwiono wwczas w MSZ, pokaza Niemcom zby i napawa si najwyraniej tym, e wystrychn Hitlera na dudka. Polska trzymajc si naszego dziecicego porwnania przypominaa wwczas

lekkomylnego chopczyka, ktry drani patykiem rozszalaego psa acuchowego, nie widzc, e powanie nadwerony acuch lada chwila pknie. Beck z pych twierdzi, e wypenia testament polityczny Marszaka. W rzeczywistoci jak ju wiemy robi co odwrotnego. Beck z pietyzmem wspomina o wytycznych, ktrych poleci mu przestrzega Pisudski po swojej mierci pisa Stanisaw Cat-Mackiewicz. Trzeba obiektywnie przyzna, e Beck nie tylko nie zastosowa si do tych maksym Pisudskiego, ale prowadzi polityk, a do katastrofy finalnej, zupenie z nimi sprzeczn. Ot wskazwki Pisudskiego przytoczone przez Becka: 1. Najwaniejszym problemem polityki polskiej jest nasz stosunek do ssiadw. 2. Polityka powinna by cile uzgodniona z naszymi realnymi moliwociami. 3. Powinnimy tak kierowa nasz polityk, aby wej do zbliajcej si wojny moliwie ostatni. Wszystkie te trzy punkty Beck zignorowa i robi wszystko na odwrt. Jakby chcia zrobi Pisudskiemu na zo. Oddajmy gos Stanisawowi Mackiewiczowi: 1. Beck uprawia polityk, ktr okrelam jako egzotyczn, uprawia system sojuszy egzotycznych, jak nazywam sojusze z pastwami, dla ktrych istnienie wzgldnie nieistnienie Polski nie jest spraw zbyt wan, czyli ama wskazanie Pisudskiego o prymacie stosunku do naszych ssiadw w polityce zagranicznej. 2. Nie majc si realnych, Beck imaginowa sobie, gra w polityce zagranicznej tak, jakby te siy posiada, a taka gra, jak powiada aktor, o jedenastej musi by skoczona. 3. Do wojny wprowadzi Polsk pierwsz, narazi Polsk na pierwsze uderzenie wieych, niezmczonych jeszcze adnymi dziaaniami wojennymi wojsk Hitlera, o ktrym to uderzeniu wszyscy wiedzieli, e bdzie miercionone. Tymczasem Brytyjczycy i Francuzi, w ktrych tak olbrzymi wiar pokada Beck, ju wysiadywali na korytarzach Kremla i zabiegali o wczenie Sowietw do antyniemieckiego sojuszu. e te wwczas Beckowi nie zapalia si czerwona lampka ostrzegawcza. Oczywicie rozumia, jak niebezpieczne byoby wpuszczenie do Polski Armii Czerwonej, i stanowczo zaprotestowa przeciwko podobnym pomysom. Jednoczenie jednak swoim londyskim partnerom mwi, e nie bdziemy przeszkadza adnym prbom porozumienia midzy Angli i Francj z jednej strony a Sowietami z drugiej strony. Stwierdzenie to naley do najwikszych kuriozw caej jego, i tak do kuriozalnej, polityki. Antyniemieckie porozumienie midzy Zachodem a Zwizkiem Sowieckim musiao przecie polega na wsppracy wojskowej. Jeeli za Armia Czerwona miaa si bi z Wehrmachtem, to przecie nie na Antarktydzie czy w Afryce Poudniowej, ale wanie w Polsce. To za oznaczaoby podbj przez Stalina i sowietyzacj naszego kraju. Zwycistwo koalicji pastw zachodnich i Sowietw nad Niemcami po prostu musiao si zakoczy Jat. Czym przecie Zachd musiaby Stalinowi za udzia w wojnie zapaci. To, e nasz minister spraw zagranicznych nie dostrzega i nie rozumia niebezpieczestwa czajcego si w sojuszu Zachodu ze Zwizkiem Sowieckim, wyjtkowo mocno obcia jego hipotek. To, e w imieniu Polski skada w tej sprawie dsintressement, wydaje si wrcz niewiarygodne. Bya to bowiem sprawa, ktra Polsk nie tylko obchodzia bya to dla Polski sprawa ycia i mierci. Oczywicie Beck mg si udzi, e w razie wcignicia Sowietw do koalicji anglo-polskofrancuskiej bdzie mg wpyn na Londyn i Pary, aby polskie interesy nie zostay przez bolszewikw naruszone. Powiedzmy, e od biedy mogoby si to uda w 1939 roku, pki Polska jeszcze liczya si dla Zachodu jako sojusznik. Ale przecie jasne byo, e gdy tylko zacznie si wojna polsko-niemiecka, Rzeczpospolita nie bdzie ju miaa nic do gadania. Prawdopodobnie szybko przestanie istnie i Brytyjczycy z Francuzami bd mieli cakowicie woln rk i jeszcze usilniej zaczn zabiega o wzgldy Stalina.

Rwnie poleganie na ostronym i sceptycznym wobec Sowietw premierze Chamberlainie nie miao wikszego sensu. Jego rzd nie by bowiem wieczny, a na jego miejsce ju szykowa si ambitny Winston Churchill, ktry otwarcie mwi, e skuteczny front obronny na wschodzie Europy jest nie do pomylenia bez udziau Rosji.

Tymczasem 28 kwietnia 1939 roku Adolf Hitler wystpi z pomienn mow w Reichstagu, w ktrej wypowiedzia Polsce pakt o nieagresji z 1934 roku. Stwierdzi, e stara si zrobi wszystko, by uregulowa stosunki ze wschodnim ssiadem. Uzna bowiem, e Polska ma prawo do dostpu do morza i oba narody powinny y obok siebie w przyjani. W zamian za przymierze chcia za tylko zgody na przyczenie do Rzeszy Gdaska i budowy autostrady. Niestety Polska oferty tej nie przyja. Jak stwierdzi, Rzeczpospolita, zawierajc sojusz z Wielk Brytani, odtrcia jego rk wycignit do zgody. Spowodowao to, e gdyby Niemcy zaatakoway teraz ktrekolwiek z pastw trzecich sowo Francja nie pado Warszawa zadaaby im cios w plecy. Wedug niemieckiego dyktatora brytyjskie gwarancje byy wic sprzeczne z porozumieniem podpisanym pi lat wczeniej przez Polsk i Niemcy. W zwizku z tym uwaam, i zawarty swego czasu przeze mnie i marszaka Pisudskiego ukad zosta przez Polsk jednostronnie pogwacony. I wobec tego ju nie obowizuje. I jeszcze jeden wany, zowieszczy sygna: Hitler w swojej mowie nie napad jak mia w zwyczaju na Sowiety. Beck odpowiedzia Hitlerowi 5 maja w Sejmie. Mowa ta miaa przej do historii: Uwaam za swj obowizek doda tu, e sposb i forma wyczerpujcych rozmw przeprowadzonych [przeze mnie] w Londynie dodaj umowie [z Wielk Brytani] wartoci szczeglnej. Pragnbym, aby polska opinia publiczna wiedziaa, e spotkaem ze strony angielskich mw stanu nie tylko gbokie zrozumienie oglnych zagadnie polityki europejskiej, ale taki stosunek do naszego pastwa, ktry pozwoli mi z ca otwartoci i zaufaniem przedyskutowa wszystkie istotne zagadnienia, bez niedomwie i wtpliwoci. [] Rwnolege deklaracje kierownikw politycznych strony francuskiej stwierdzaj, e jestemy zgodni midzy Paryem a Warszaw co do tego, e skuteczno dziaania naszego obronnego ukadu nie tylko nie moe by osabiona przez zmian koniunktury midzynarodowej, lecz przeciwnie e ukad ten stanowi powinien jeden z najistotniejszych czynnikw w strukturze politycznej Europy. Skuteczno dziaania? Przecie ten ukad nie by wart funta kakw! A jeszcze ta jego naiwna wiara w wyczerpujce rozmowy. To doprawdy co niebywaego. eby stary wyjadacz na europejskiej scenie dyplomatycznej opowiada takie naiwne androny. Gdy pomyle, e taki czowiek sprawowa funkcj ministra spraw zagranicznych od 1932 roku, to a dziw bierze, e pogry powierzone mu przez Marszaka pastwo dopiero w roku 1939. Z chwil, kiedy na nasz propozycj mwi dalej minister zoon dnia 26 marca wsplnego gwarantowania istnienia i praw Wolnego Miasta nie otrzymuj odpowiedzi, a natomiast dowiaduj si nastpnie, e zostaa ona uznana za odrzucenie rokowa to musz sobie postawi pytanie, o co waciwie chodzi? Czy o swobod ludnoci niemieckiej Gdaska, ktra nie jest zagroona, czy o sprawy prestiowe, czy te o odepchnicie Polski od Batyku, od ktrego Polska odepchn si nie da! Rzeczywicie stworzone kilka miesicy pniej wskutek wybitnej polityki Jzefa Becka Generalgouvernement fr die besetzten polnischen Gebiete miao olbrzymi dostp do morza I na koniec najbardziej znany fragment: Pokj jest rzecz cenn i podan. Nasza generacja, skrwawiona w wojnach, na pewno na pokj zasuguje. Ale pokj, jak prawie wszystkie sprawy tego wiata, ma swoj cen, wysok, ale wymiern. My w Polsce nie znamy pojcia pokoju za

wszelk cen. Jest tylko jedna rzecz w yciu ludzi, narodw i pastw, ktra jest bezcenn. T rzecz jest honor. Po ostatnim sowie rozlegy si oklaski i wiwaty. Rozentuzjazmowaa si take dziatwa szkolna, ktr tego dnia spdzono przed rozstawione na salach gimnastycznych goniki. Beck w jednej chwili sta si idolem narodu. Egzaltowane, patriotycznie nastawione pensjonarki nastpnego dnia wycinay sobie jego zdjcie z gazet i kady przy nocnej lampce. Znowu zwyciy tak uwielbiany przez Polakw frazes, a przegra zdrowy rozsdek. Powtrz za Jerzym ojkiem: w 1939 roku pokj trzeba byo utrzyma wanie za wszelk cen. Honor jest oczywicie czym piknym, ale wystpujcym w stosunkach midzy mczyznami. W polityce midzynarodowej za nie tylko pojcie takie nie wystpuje, ale wrcz nie ma racji bytu. Przepraszam bardzo, drobna korekta: w polityce wszystkich pastw wiata oprcz jednego Polski. Polacy do dzi maj problem ze zrozumieniem, na czym polega ta paskudna dziedzina ludzkiej aktywnoci, jak jest polityka. Polacy nie mogli i nie mog zrozumie, e przywdcy pastw nie zajmuj si walk o honor, sprawiedliwo czy prawd. Nie mog zrozumie, e witym obowizkiem przywdcw jest walka o interes narodowy, o bezpieczestwo pastwa i jego obywateli. Tej kardynalnej zasadzie sprzeniewierzy si Jzef Beck w 1939 roku. Czy naprawd honor dla ktrego uszczerbkiem miaa by zgoda na przejcie przez Niemcw niemieckiego miasta by wart kilku milionw zamordowanych Polakw? Czy by wart zniszczenia Warszawy, utraty poowy terytorium i niepodlegoci na szedziesit lat? Co gorsza, minister, mwic w Sejmie o moliwoci wojny z Niemcami, zdawa sobie spraw, e skoro sprawy zaszy tak daleko, to jego oparta na blefie strategia odstraszania Hitlera poniosa klsk. Jeli bowiem gwarancje, ktre tak chtnie przyj z rk perfidnego Albionu, rzeczywicie miayby nie zagwarantowa pokoju, ale doprowadzi do konfrontacji zbrojnej, to jego decyzja bya straszliwym bdem. Wydaje si, e nawet Beck musia to zrozumie. Nieprzypadkowo, gdy po tym wystpieniu sejmowym znalaz na swoim biurku stos depesz gratulacyjnych, wpad we wcieko i rzuci je z impetem na ziemi. Mowa Becka bya przyjta z wielkim entuzjazmem, w ktrym uczestniczyli wczorajsi jego przeciwnicy, a cay nard, ktry tak dugo nie dowierza Beckowi, teraz wyraa zachwyt z powodu tego przemwienia pisa Cat-Mackiewicz. A przecie ta mowa bya przekreleniem caej polityki Becka, przyznaniem si przez Becka, e stosowa polityk z, faszyw, zgubn. Beck z nagrobka swojej polityki zrobi sobie piedesta. Dyrektor gabinetu MSZ Micha ubieski powiedzia mu wtedy: Zaczynasz prowadzi popularn polityk, a to jest zawsze bardzo zy znak w polityce zagranicznej. Uwaa bowiem, e opinia publiczna zawsze da od rzdu zrobienia jakiego gupstwa. Mia racj. Bya to przestroga dla Becka, ktry jednak nie usucha i po fatalnej mowie z 5 maja, zamiast si wycofa, zamiast stara si jeszcze ratowa, co byo do ratowania, dalej pcha Polsk ku przepaci. Oddajmy gos publicycie Rafaowi A. Ziemkiewiczowi: Tak, co do jednego zgoda: to przemwienie o honorze bardzo mu si udao. Szkoda, e facet nie zosta w yciu deklamatorem, tylko politykiem. I e kaprys pierniczejcego dyktatora postawi go na stanowisku daleko przekraczajcym jego umysowe moliwoci. Narody nie maj honoru. Narody maj ywotne interesy, ktre pan Beck kompletnie zignorowa w imi honoru nie tyle Polski, co swojej kamaryli, ktra tak dugo i intensywnie nadymaa si urojon mocarstwowoci, a staa si zakadnikiem wasnego piaru. I koniec kocw wolaa doprowadzi do zagady pastwa i narodu, ni przyzna si do fiaska swej polityki. By moe zreszt na losie Polski zaciyy wtedy pewne indywidualne cechy ministra. Beck niestety mia bowiem pewn skaz charakteru niezwykle rozbudowane ego i przywizywa nadmiern wag do pozorw i osobistych uraz. Ze studiowania dokumentw dotyczcych tej

epoki mamy niestety smutne wraenie pisa Mackiewicz. Oto Becka najwicej interesuje, kto jest wobec niego grzeczny, a kto niegrzeczny. Beck jest przeczulony egotycznie-prestiowo. I przytacza przykad tego, jak obrazi si na Francj za to, e szef francuskiej dyplomacji nie czeka na niego kiedy na peronie w Paryu. Albo jak pka z dumy i puszy si jak paw, gdy mu w Berlinie powiedziano, e strzelcy z kompanii honorowej Wehrmachtu dostrzegli w nim koleg onierza. Ten Polak musi by oficerem, bo patrzy wojsku w oczy mieli mwi po uroczystoci. A Beck przechwala si tym jeszcze dugie tygodnie. Zapraszaj go do Londynu pisa Stanisaw Cat-Mackiewicz. Beck, zgodnie ze miesznostk swego charakteru, telefonuje do naszego ambasadora w Londynie Edwarda Raczyskiego, czy aby Eden bdzie na dworcu w chwili jego przyjazdu do stolicy Wielkiej Brytanii. Jak gdyby w takiej chwili zagroenia Polski nie byo waniejszych rzeczy! Ale przecie wiadomo, jak przesadne znaczenie przypisywa Beck temu, jak i kto go wita. Jego ksika Ostatni raport wypeniona jest wiadomociami, e oto Szwedzi witali go oddziaem gwardii krlewskiej na koniach, e oto przyjcie we Woszech pod wzgldem kurtuazji nie pozostawiao nic do yczenia, e oto Niemcy prezentowali najwspanialej kompani honorow i e oto we Francji minister nie przyszed na peron. Tote Anglicy, jak si dowiedzieli, e Beck si pyta o Edena na peronie, nie tylko mu tego Edena wysali, ale od wagonu, ktrym on, Beck, zajecha, do samego wyjcia z dworca rozoyli czerwony dywan. Beck by zachwycony. Nie rozumia oczywicie, e po tym czerwonym dywanie szed ku katastrofie Polski. Bardzo ciekawy portret psychologiczny Becka zarysowa jego kolega z rzdu, minister Eugeniusz Kwiatkowski. Beck ulega w wanych nawet sprawach szkodliwym zudzeniom czy iluzjom, zwaszcza gdy harmonizoway one z jego wasnymi teoriami i postulatami politycznymi pisa. Z upywem lat kierowania wanym i monym resortem pastwowym gromadz si w osobowoci szefa, obok kapitau rutyny i dowiadczenia, pewne spaczenia czy dewiacje psychiczne, spowodowane zarwno chwalstwem otoczenia, jak i stopniowym zanikiem zmysu samokrytyki. Podobne objawy mona te skonstatowa w wystpieniach publicznych i dziaalnoci ministra Becka, szczeglnie od poowy 1935 roku. Beck ulega coraz wyraniej zudzeniu, e sam wie wszystko lepiej ni cay zesp jego fachowych wsppracownikw. W tych warunkach potknicia musiay si mnoy. Takiego to niestety mielimy ministra. A tacy ludzie z trudem przyznaj si do bdw. Ile frazesu, ile dezynwoltury i braku odpowiedzialnoci za pastwo zawiera si w sowach, ktre wypowiedzia Beck 4 wrzenia w rozmowie z posem Hiszpanii Luisem de Pedroso. Polska jest rozbita, lecz honor jej ocaleje. Liczymy na naszych sojusznikw, ktrych szukaem i ktrych znalazem. W takim to momencie Staczyk z obrazu Jana Matejki powinien by ukry twarz w doniach i gorzko zapaka. Boe, zmiuj si nad Polsk, ktra wybiera sobie takich przywdcw.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 26

Silni, zwarci, niegotowi


Co do tego, e co jest nie tak, e nasi nowi sojusznicy nie maj najmniejszego zamiaru wypeni danych nam zobowiza, polscy przywdcy powinni byli si zorientowa niemal natychmiast. Gdy fiaskiem zakoczyy si podjte po podpisaniu paktu BeckHalifax prby nadania zawartemu przymierzu jakichkolwiek konkretnych ram. Po usilnych polskich zabiegach 19 maja w wyniku mudnych, toczonych w Paryu rozmw sztabowych Francuzi zobowizali si co prawda (z olbrzymim oporem i niechci) do podjcia ofensywy przeciwko Niemcom pitnastego dnia po rozpoczciu u siebie mobilizacji. Francuska armia uzalenia jednak wejcie w ycie protokou wojskowego od podpisania stosownej umowy politycznej. Zawarcia jej rzd francuski za odmwi. Podpisa j 4 wrzenia 1939 roku. Szef francuskiego sztabu generalnego Maurice Gamelin przyj polsk delegacj wojskow na jej czele sta genera Tadeusz Kasprzycki ze zdziwieniem. Rozmowy prowadzi tak, eby nic nie ustali, a umow wojskow podpisywa z odraz. Uwaa bowiem, e jeeli powanie myli si o walce z Niemcami na dwa fronty, to oczywicie trzeba si dogada z Sowietami, a nie z jak mieszn Polsk. Gdy dowiedzia si, e jego rzd odmwi podpisania z Polsk umowy politycznej, by wrcz zachwycony. O nastrojach panujcych we Francji na przeomie 1938 i 1939 roku sporo mwi pamitniki ambasadora francuskiego w Warszawie, Lona Nola. Ju w padzierniku pisa on do Parya, e rzecz najwaniejsz jest usun ze zobowiza pomocy, ktre wzilimy na siebie, ich charakter automatycznoci, co mogo pozbawi rzd francuski wszelkiej swobody decyzji w dniu, w ktrym Polska znajdzie si w wojnie z Niemcami, i zmusi nas do udziau w tej wojnie. wczesny szef dyplomacji Georges Bonnet uspokaja go jednak, e umowy nasze z Polsk zawieraj dostateczne luzy, aby w kadym wypadku uchroni nasz kraj od wojny. Odnonie zamiarw sojusznika pisa historyk Jan Ciaowicz migy-Rydz pragn tylko odpowiedzi, w jakim czasie Francja podejmie powane dziaania przeciwko Niemcom oraz jakie s jej pocztkowe zamierzenia. Bardzo ostronie brzmiao pytanie, czy armia francuska wyjdzie ze swych granic i uderzy na Niemcy. W tym ostronym, raczej niemiaym pytaniu zamyka si cay charakter polskiego naczelnego wodza: mikko, brak stanowczego mskiego postawienia sprawy wobec sojusznika, od ktrego naleao da maksymalnego wysiku zaczepnego w wypadku zwalenia si caej niemieckiej potgi na Polsk. migy stawia delegacj polsk od razu w roli niemiaego, skromnego petenta. Polski rzd doskonale wic zdawa sobie spraw wbrew temu, co twierdzili pniej jego przedstawiciele e nadzieja na francuskie uderzenie po dwch tygodniach bya zudna. A mimo to polskie plany operacyjne ukadano wanie przy zaoeniu, e Francuzi si rusz. Doprawdy trudno to dzi wytumaczy. Wyglda na to, e panowie po prostu wypierali ze wiadomoci niewygodne dla nich fakty i zamykali oczy na rzeczywisto. To wanie migyRydz by pionierem polskiego mylenia yczeniowego podczas drugiej wojny wiatowej, ktre pniej mieli po nim doprowadzi do perfekcji panowie Sikorski, Br-Komorowski i Mikoajczyk. Co wicej, na dwch spotkaniach z przedstawicielami dowdztwa wojskowego naszych sojusznikw Francuzi i Brytyjczycy uparcie blokowali moliwoci jakichkolwiek konkretnych ustale sztabowych. Poza oglnikowymi zapewnieniami w stylu Pomoemy, bdzie dobrze!

nasi oficerowie nie dowiedzieli si od partnerw, z ktrymi mieli prowadzi wojn, nic na temat tego, jak waciwie takie wspdziaanie miaoby wyglda. Jzefowi Beckowi podczas jego pobytu w Londynie pokazano lotniskowiec Ark Royal i pancernik Nelson. Potem urzdzono dla niego przejadk na niszczycielu. Wszystko to musiao zrobi spore wraenie, ale przecie poza flot Brytyjczycy nie mieli wwczas nic. Ani obowizkowej suby wojskowej, ani nowoczesnego lotnictwa, a broni pancernej nie mieli w ogle. Lepsz ju mielimy my. Dlaczego wwczas Beck nie zapyta, jak niby cakowicie nie przygotowani do wojny Brytyjczycy mieliby dotrzyma zoonych wanie zobowiza sojuszniczych. Nie pyta te, czy Anglia przyle nam onierzy i samoloty, nie pyta o kredyty, nie pyta, czy bdzie bombardowaa Niemcy. Wszystko to byy dla niego najwyraniej niewane detale. A przecie, jak wiadomo z tego, co powiedzia, wracajc z Londynu, w gbi duszy musia zdawa sobie spraw, e Londyn tak naprawd nie ma nam nic do zaoferowania. Czy zatem mona si dziwi, e sami Brytyjczycy byli zaskoczeni, e Polska przyja zoon jej w Izbie Gmin gwarancj? Gwarancja ta zostaa udzielona Polsce w popiechu pisa szczerze Anthony Eden bez jakiegokolwiek konkretnego planu przyjcia jej z pomoc przez Wielk Brytani i Francj. Trudno byo przypuci, by szefowie sztabw mieli przed deklaracj Chamberlaina do czasu na zbadanie moliwoci strategicznych, i tak niezbyt zachcajcych. Okupacja Czechosowacji wzmoga znacznie potg Osi zarwno pod wzgldem materiaowym, jak i geograficznym. To, co powanie niepokoio brytyjskiego polityka, Becka nie interesowao. Attach wojskowy w naszej ambasadzie w Berlinie pukownik Antoni Szymaski wspomina, jak w Niemczech wsiad do pocigu, ktrym Beck wraca z Londynu, i w czarnych barwach narysowa mu moliwo ewentualnego konfliktu polsko-niemieckiego. Beck przysuchiwa si podanym przeze mnie szczegom wojskowych przygotowa Rzeszy z ciekawoci pisa Szymaski. Mia jednak z gry ustalony pogld na caoksztat sprawy. Czy byo to pod wpywem londyskich rozmw, czy te osobistych przewiadcze, nie wiem, dosy e minister Beck, egnajc si ze mn w Frankfurcie, artobliwie, ale z wyrazem przekonania, rzuci mi na do widzenia po kawaleryjsku: Wie pan, nie boj si koni, ktre wierzgaj. Anglicy daj gwarancje. Ten pukownik czy podpukownik Beck powinien by z miejsca Anglikw zapyta, na czym polegaj owe gwarancje pisa Stanisaw Cat-Mackiewicz. Dla kadego byo jasne, e gwarancje Chamberlaina spowoduj niemiecki atak na nas. A wic gdzie byy te samoloty, okrty, czogi, sprzt wojenny oraz pienidze, pienidze przede wszystkim, ktrymi by Anglicy gwarantowali nam pomoc w razie inwazji Niemiec na Polsk? Ale przecie Beck do tego stopnia mia wanie niewojskow, antywojskow gow, e si cakiem nawet nie zapyta Anglikw o te sprawy. Gwarantuj niepodlego, a wic gwarantuj, ale na czym ta gwarancja polega, to ich sprawa. Czowiekowi wprost nie chce si wierzy, e mg istnie taki minister spraw zagranicznych. Przecie byo jasne, e Anglicy nie maj nawet adnych drg, ktrymi mogliby dostarczy nam pomoc, a zreszt adnych rzeczy nie maj, ktrymi mogliby nam pomc, prcz pienidzy, a tych wanie Anglicy zoliwie nam da nie chc, wolc topi miliony funtw w Chinach lub gdzie indziej. Beck by dyplomowanym oficerem, a przecie nawet szeregowiec musia rozumie, e wojna na dwa fronty przeciwko Niemcom wymaga dugotrwaych przygotowa, opracowania z Francuzami i Brytyjczykami wsplnych planw oraz systemw cznoci pozwalajcych przeprowadza zsynchronizowane uderzenia na nieprzyjaciela. Ponadto naleaoby ustali sposb udzielania sobie konkretnej pomocy w ludziach, amunicji, broni i sprzcie, czyli wyznaczy i zabezpieczy drogi transportu. Prbujcy to ustali z sojusznikami polscy generaowie zderzali si jednak z murem.

Czy ju to nie powinno wzbudzi w nich podejrze, e kto tu prbuje nas wystrychn na dudka? To przykre, jak niskie mniemanie o inteligencji naszych oficerw mieli Francuzi i Anglicy, skoro nawet nie zachowali pozorw sugerujcych, e zamierzaj udzieli nam pomocy. Jeszcze bardziej smutne jest to, e mieli racj. Dowdcy polskiej armii, nie uzyskawszy od naszych sojusznikw adnych konkretw, i tak opierajc si na mglistych obietnicach wpakowali nas w wojn z Niemcami. O ile Beck mg jeszcze liczy na to, e zawarty przez niego sojusz z Wielk Brytani zapobiegnie wybuchowi wojny, o tyle rol generaw nie byo snucie politycznych kalkulacji, lecz jak najlepsze przygotowanie pastwa do wojny. Wedug Andrzeja Wielowieyskiego nasi generaowie powinni byli zmusi Francuzw i Brytyjczykw, by udzielili nam konkretnej pomocy i zoyli realne zobowizania. Nawet uciekajc si do grb i szantau. Chodzio w kocu o przetrwanie narodu. Nie ma [jednak] dowodw, by Polacy taki zdecydowany nacisk wywierali pisa Wielowieyski. Uwaali chyba, e to byoby sprzeczne z ich poczuciem honoru, i bez przekonania liczyli na honor sojusznikw. Jeeli Wielowieyski ma racj i nasi wysi dowdcy rzeczywicie tak rozumowali, to trudno ich nawet nazwa bdnymi rycerzami. Byli przepraszam za to kolokwialne wyraenie zwykymi partaczami. Na caym wiecie profesja wojskowego traktowana jest jak kady inny zawd. Bardzo prestiowy, ale jednak zawd. Nie lepszy ani nie gorszy ni prawnika, lekarza czy architekta. Wemy ten ostatni przykad. Gdy architekt dostaje zamwienie na budynek, to przede wszystkim musi zbada miejsce, na ktrym ma on stan. Poczyni stosowne pomiary i kalkulacje, sprawdzi, jakim budetem i jakimi materiaami budowlanymi dysponuje. Jeeli zorientuje si, e w danych warunkach budynek taki nie moe si uda, e zaraz po zbudowaniu z hukiem si zawali, to po prostu tego zadania si nie podejmie. Nasi generaowie dostali od rzdu polecenie przygotowania Polski do wojny z Niemcami na podstawie sojuszu z Francj i Wielk Brytani. W tym celu odbyli seri spotka z sojusznikami, ktre zakoczyy si cakowitym fiaskiem. Nawet rednio pojtny kapral by si zorientowa, e w tej sytuacji prowadzenie wojny musi zakoczy si katastrof i okupacj pastwa. Czy zatem nasi generaowie poinformowali o tym rzd? Czy trzymajc si naszego architektonicznego porwnania uznali, e ten budynek musi si zawali i nie ma sensu go wznosi? Skde. Zarzucili na rami opaty i kilofy i zabrali si do stawiania apartamentowca na ruchomych piaskach. To ju nawet nie bya niekompetencja to bya zbrodnia. [Win za klsk] ponosz zarwno wojskowi, jak te lekkomylno naszej polityki wewntrznej, gospodarczej, jak i zagranicznej. W warunkach cakowitego nieprzygotowania nie mona byo wdawa si w t wojn pisa ju 8 wrzenia 1939 roku wiceminister spraw zagranicznych Mirosaw Arciszewski. Ju po kampanii 1939 roku Edward migy-Rydz przyzna z rozbrajajc szczeroci: Rozpoczynajc wojn, rozumiaem dobrze, e bdzie ona z koniecznoci przegrana na froncie polskim. Potwierdza to relacja z rozmowy marszaka z prymasem Augustem Hlondem, ktr odbyli jeszcze przed wybuchem wojny: Wobec ogromnej przewagi armii niemieckiej i jej rodkw technicznych bdziemy w wojnie regularnej pobici i walk dusz bdziemy mogli prowadzi tylko w formie partyzantki stwierdzi Marszaek. W rozmowie z hierarch by znacznie bardziej szczery ni w cytowanej wczeniej wypowiedzi powojennej. Ta ostatnia miaa zapewne usprawiedliwi jego lekkomylno. Prymasowi powiedzia jednak bez ogrdek, e Francja rwnie jest fatalnie przygotowana do dziaa zbrojnych, a jej potencja zbyt may, aby skutecznie przeciwstawi si Rzeszy. Wskutek tego mwi bdzie take pobita. Zastpca szefa Sztabu Gwnego pukownik Jzef Jaklicz wyrazi swoj opini o przyszej wojnie z oniersk bezporednioci: dostaniemy w dup! Podobnego zdania by szef sztabu

genera Wacaw Stachiewicz Nasuwa si tu jedno pytanie: skorocie panowie wiedzieli, e dostaniemy w dup, to dlaczegocie wpakowali nas w t wojn? Ju podczas brytyjsko-francuskich rozmw sztabowych z przeomu kwietnia i maja przedstawiciele obu armii stwierdzili, e nie zdoaj udzieli Polsce adnej pomocy. Zakadano, e podczas gdy Rzeczpospolita bdzie wykrwawia si, walczc z Niemcami, Francuzi i Brytyjczycy ogranicz si do dziaa defensywnych. Jest to wszystko bardzo wymowne, pokazuje bowiem, jak bardzo ma warto miao dane sowo rzecz w XIX stuleciu trudna do pomylenia. Wiek XX przynis wic w historii dyplomacji dwie rewolucyjne zmiany rozpoczynanie wojny bez jej wypowiedzenia oraz podejmowanie fikcyjnych zobowiza sojuszniczych pisa polski historyk Marek Kornat. Rzecz jasna o tym, e nie przyjd nam z pomoc, Francuzi i Brytyjczycy nic nam nie powiedzieli, aby nie osabi polskiego zapau do bicia si z Niemcami. Nie trzeba byo jednak geniusza, aby si zorientowa, e ten sojusz to kpina. Spjrzmy na wspomnian ju kilkakrotnie lipcow wizyt generaa Ironsidea. Brytyjski genera stara si podczas niej wszelkimi sposobami skoni Polakw do oporu. Aby tego dokona, wrcz niedorzecznie popuszcza wodze fantazji i na spotkaniach z naszymi politykami i generaami wygadywa kompletne banialuki. Bredzi midzy innymi o moliwoci przylotu czci lotnictwa brytyjskiego do Polski, a nawet o tym, e do Gdyni zostanie przysany z Anglii lotniskowiec. To ostatnie byoby absurdem, bo gdyby wybucha wojna, jednostka taka zostaaby natychmiast zatopiona przez posiadajc absolutn przewag na Batyku Kriegsmarine. Anglicy musieliby by idiotami, eby powica w ten sposb tak cenny okrt. Nie zraony tym Ironside obiecywa, e na pomoc Polsce przyjdzie poowa brytyjskiej armii, skoncentrowana w Egipcie. By moe przybdziemy do was przez Morze Czarne mwi, mrugajc okiem do naszych poczerwieniaych z zachwytu i podkrcajcych wsa generaw. Zamiast wzi brytyjskiego blagiera za kark i wsadzi do najbliszego pocigu odchodzcego do Parya, naszych dowdcw rozpieraa duma, e mog sobie uci pogawdk na raucie z szefem sztabu imperium brytyjskiego i posnu razem fantazje o wsplnym zajciu Berlina dwa tygodnie po wybuchu wojny. Ale to musiao poechta ich ambicj. Do tego stopnia, e aby sprawi Brytyjczykom frajd, gotowi byli wskoczy z caym narodem w ogie. Zaskakujce jest, jak znakomicie zrozumieli psychik Polakw Anglicy i jak Polacy sabo rozumieli psychik Anglikw. Caa flota i lotnictwo Imperium Brytyjskiego stoi za nami! mwi w kwietniu 1939 roku podniecony pukownik Adam Koc. Gdyby oficer ten zamiast pisa gupie deklaracje programowe OZN-u i szczu Polakw na ydw zaj si powanie swoj profesj, zrozumiaby, e takie sowa w ustach wojskowego to niedorzeczno. Wielka Brytania nie moga, i zreszt nie miaa najmniejszej ochoty, posa do Polski ani jednego okrtu i ani jednego samolotu. I nie posaa. Niestety nasze kierownicze koa wojskowe, zamiast wykonujc swe fachowe obowizki, by czynnikiem rozwagi i umiaru i nie dopuci do wojny 1939 r., stay si wanie rozrusznikiem narodowych uniesie i tragicznej egzaltacji pisa Mackiewicz. Wrmy do przygotowa wojennych i midzysojuszniczych ustale. Fiaskiem zakoczyy si nie tylko pertraktacje z Francuzami, adnych efektw nie przyniosy rwnie negocjacje prowadzone w Londynie. Dopiero po dugotrwaych rozmowach Brytyjczycy niechtnie zobowizali si do bombardowania niemieckich obiektw wojskowych (oraz cywilnych, gdyby to samo robili Niemcy w Polsce). Nic wicej nie udao si jednak naszym wojskowym uzyska. Jeszcze gorzej szy rozmowy o kredytach na dozbrojenie Wojska Polskiego. Ich przebieg ambasador Rzeczypospolitej w Londynie Edward Raczyski nazwa zmor, nie koczc si mk. Sam Beck w Ostatnim raporcie pisa za: Negocjacje prowadzone przez pk. Koca

w Londynie zapltay si od razu w do teoretyczne rozwaania na temat systemu walutowego, statutu Banku Polskiego itp., wykazujc, e Sir John Simon, kanclerz Skarbu, oraz Leith Ross operuj czysto finansowymi kategoriami mylenia, nie odpowiadajcymi grozie sytuacji i zasadom wojennego sojuszu polsko-angielskiego. W rezultacie propozycje angielskie przypominay czysto bankowe rozmowy moliwe moe w pokojowych czasach, a nie daway adnej podstawy do ukadu majcego na celu szybkie wzmocnienie siy zbrojnej naszego pastwa. Skutkiem tego do porozumienia nie doszo. Wreszcie 2 sierpnia Wielka Brytania raczya przyzna Polsce dziewi milionw funtw (chcielimy szedziesit milionw), czyli mniej, ni poyczya wwczas Turcji. Oczywicie pienidzy tych nie udao si wykorzysta. Podobnie jak i 430 milionw frankw poyczonych przez Pary 18 sierpnia. Oburzacie si pastwo? Ale przecie Francuzi i Brytyjczycy musieliby postrada zmysy, eby dawa Polsce jakiekolwiek pienidze. To tak, jakby wstawia drogie meble do drewnianego domu, o ktrym wiemy, e zaraz stanie w pomieniach. Drewnianego domu, ktrego strzecha ju si tli. To byoby wyrzucenie pienidzy w boto. Negocjacje kredytowe byy kolejnym etapem, na ktrym migemu-Rydzowi powinna bya si zapali czerwona lampka ostrzegawcza. Ale si nie zapalia. I wanie z takimi to gwarancjami i z takim zabezpieczeniem ze strony sojusznikw nasi przywdcy wprowadzili Polsk w drug wojn wiatow. Wojn, w ktrej miaa si ona zetrze z o wiele potniejszym i lepiej wyposaonym przeciwnikiem. A wystarczyo 20 kwietnia 1939 roku wybra si pocigiem do Berlina i przyjrze si obchodom pidziesitej rocznicy urodzin Adolfa Hitlera. Tego dnia w stolicy Rzeszy urzdzono defilad, jakiej wiat jeszcze nie widzia. Przez p dnia przed Hitlerem i znamienitymi zagranicznymi gomi przemaszerowao w zwartym szyku, walc buciorami, 50 tysicy onierzy Wehrmachtu, przejechao z chrzstem gsienic blisko tysic czogw i innych wojskowych pojazdw mechanicznych, nad gowami publicznoci z hukiem silnikw przeleciay 162 samoloty Luftwaffe. Po paradzie ktra miaa dobitnie pokaza wiatu, jak potg zbudowa Hitler zaledwie po szeciu latach rzdw przeraeni dyplomaci zachodnich pastw demokratycznych zaczli gorczkowo sa depesze do swoich stolic. W efekcie Pary i Londyn tylko utwierdziy si w przekonaniu, e naley zrobi wszystko, aby odsun pierwsze uderzenie tej potnej machiny wojennej od siebie i skierowa je na wschd. Miarowe uderzenia podkutych butw onierzy maszerujcych po berliskim bruku nie dotary jednak najwyraniej do Paacu Brhla. Gdyby dotary, moe Beck lepiej by zrozumia, z kim zadziera, i e adnej pomocy przeciwko Niemcom od swoich ukochanych Anglikw dosta nie moe. Upokarzajce, e to, czego nie potrafili poj nasi przywdcy, doskonale rozumia nawet Benito Mussolini. Polityk nie tylko o do paskudnych przekonaniach co w tym wypadku jest akurat nieistotne ale i niezbyt lotnym umyle. A mimo to o zgrozo! w zestawieniu z Beckiem i migym-Rydzem operetkowy woski dyktator wyrasta na cakiem rozsdnego ma stanu. Niedawno we Woszech wyszy wspomnienia wieloletniej kochanki Mussoliniego Clary Petacci. Pisa o nich obszernie rzymski korespondent magazynu Uwaam Rze Historia Piotr Kowalczuk. Petacci skrupulatnie odnotowywaa przebieg rozmw z woskim przywdc prowadzonych w przededniu drugiej wojny wiatowej i zaraz po jej wybuchu. Biedna Polska! C to za egzaltowany nard. Jak Polacy mogli si udzi, e Anglia i Francja im pomog?! zwierzy si swojej partnerce Duce. Ju 4 maja, gdy stao si jasne, e nasi przywdcy pchaj kraj do katastrofy, Mussolini mwi: Niedobrze! Niedobrze! Ta Polska si nadyma i nie wiem, co chce przez to osign! Jedna trzecia ludnoci to nie-Polacy. Nie powinni nawet myle o stawianiu oporu Niemcom. Zanim

nadejdzie pomoc, Polska ju bdzie zajta. Dla maego pastwa wystpi przeciw Niemcom to szalestwo, szalestwo. 8 sierpnia Duce wypowiedzia za pod adresem Polski sowa bardzo mocne, ale niestety nie pozbawione racji: Polacy suchaj jakich kretynw i opowiadaj rzeczy mieszne. Na przykad, e niektre miasta niemieckie, jak Berlin, s polskie, e zajm Berlin. To tak, jakbym ja powiedzia, e Francja jest woska, bo okupowa j Cezar. To absurd i prowokacja! A sytuacja jest bardzo powana i grozi potwornymi konsekwencjami. O Polakach mwi si, e to egzaltowani fanatycy. Wystawiaj cay wiat na niebezpieczestwo. Do kolejnej rozmowy z Petacci na ten temat doszo 30 sierpnia. Duce by blady i zdenerwowany, podnosi gos. Biedni Polacy. Przepadn przez swoj egzaltacj. I nie zdaj sobie z tego sprawy. Jak mog liczy na pomoc Anglii i Francji?! Ci panowie nie spojrzeli na map. Tak jak Anglicy i Francuzi. Jak maj im przyj z pomoc? Przez Lini Zygfryda? Polacy bd ofiar angielskiej faszywej dumy i francuskiego tchrzostwa. Jutro bdzie wojna. Bd ley po stronie Polski. 13 wrzenia, gdy Polska rozsypywaa si ju pod niemieckimi ciosami, Mussolini mwi ze smutkiem i wspczuciem o biednych Polakach. Polacy cierpi na mani samobjcz podkrela. Nieraz w historii dali wyraz potrzebie zamania sobie karku. S kompletnie rozbici. Biedne ofiary iluzji. Trzy miliony egzaltowanych onierzy, ale nie przygotowanych, bez naleytego uzbrojenia i dowdztwa. Cztery dni pniej, gdy Polsk zaatakowa od tyu Zwizek Sowiecki, Clara Petacci zanotowaa w swoim dzienniku: Nie umiecha si do mnie, jest ponury. I mwi: Biedna Polska jest skoczona! Rosjanie dokonuj dziea. Biedni Polacy. To jest kryminalna masakra i kolejna haba Anglii. Jakie to smutne Kto by jeszcze kilka miesicy temu przypuszcza, e Beck bdzie musia szuka schronienia w Rumunii. Ale sami tego chcieli. Nie mogli skutecznie walczy z tak potg jak Niemcy. Entuzjazm przeciw potnej broni nie wystarcza. Pomyl! Ci biedacy ruszali na koniach przeciw czogom. al mi tego narodu. Nasi przywdcy z roku 1939 sprawiaj wraenie japoskich lotnikw kamikadze, ktrzy wbijali si samolotami w amerykaskie lotniskowce i pancerniki. Niewielu zreszt do nich docierao, bo wikszo bya zestrzeliwana w bezpiecznej odlegoci. Tytu najwikszego kamikadze II Rzeczypospolitej naley si oczywicie Jzefowi Beckowi. Prosz mnie przy tym nie zrozumie le: nie mam nic przeciwko tym bohaterskim pilotom i porwnujc ich z Beckiem, nie chciaem obrazi dzielnego narodu japoskiego. Jeeli mody mczyzna chce w walce dla swojej ojczyzny powici ycie, jest to postawa nie tylko zasugujca na najwysze uznanie, ale rwnie na najwysze bojowe odznaczenie. Jeeli jednak taki kamikadze byby z zawodu kapitanem pasaerskich linii lotniczych i dokona samobjczego ataku cywilnym boeingiem wypenionym powierzonymi jego opiece pasaerami, winien by uznany za zbrodniarza. Kim by wic Beck, ktry nie siedzia za sterami samolotu z 300 czy 400 osobami na pokadzie, ale liczcego 35 milionw pastwa? I pastwo to wbi z impetem w najtwardsz ska wczesnej Europy? Po siedemdziesiciu latach, w imi prawdy historycznej, a take jakiej patriotycznej i ludzkiej uczciwoci, zwaszcza wobec tych, co okrutnie cierpieli i ginli, trzeba postawi spraw jasno: polscy przywdcy, prawdopodobnie nie do koca wiadomie, co ich obcia, w imi honoru i narodowej niepodlegoci, narazili cay kraj i 35 milionw mieszkacw na straszny los masowej eksterminacji i okrutnych cierpie, czego jak si zdaje mona byo doranie unikn lub co mona byo przynajmniej znacznie ograniczy pisa Andrzej Wielowieyski. Nieatwo jest uzna decyzj Rydza-migego za moralnie uzasadnion. Mona bowiem i trzeba ryzykowa wasne ycie bdc onierzem, a nawet ryzykowa do pewnych granic los swojej armii, bo ona jest do tego powoana. Nie powinno si jednak ryzykowa, a nawet wrcz powica ycia i samego istnienia caego narodu, nawet dla bardzo piknych i wanych zasad.

Polacy powinni wic byli, na zdrowy rozsdek, porozumie si z Niemcami, bo tylko to ratowao fizyczn egzystencj narodu. Oddajmy jeszcze raz gos Stanisawowi Mackiewiczowi. Nasza gra wojskowa: marszaek migy-Rydz i jego godne otoczenie, cao przygotowa wojennych ograniczali do tego, co nazwiemy stosowaniem systemu jogw. Kiedy ze straganu jarmarcznego w maym miasteczku, spord sennikw i innej literatury tego rodzaju, wybraem ksik pod tytuem Tajemnice jogw. Dowiedziaem si z niej, e wedug nauki jogw, wystarczy powtarza sobie gono: nie jestem godny, nie jestem godny, aby mc odzwyczai si od jedzenia w ogle. Nasza wojskowo przed wojn 1939 r. take wszystkie swe przygotowania opara na autosugestii. Nikomu nie pozwalaa wtpi i co najgorsze, sama nie wtpia, e jestemy silni, zwarci, gotowi. Wszelkie obawy, wtpliwoci, a nawet yczliwe rady w zakresie przygotowa wojennych uwaane byy za obraz honoru armii. Sdz, e wojskowy opierajcy swe przygotowania wojenne na naiwnym samochwalstwie powinien by w wojsku co najwyej trbaczem, a nie oficerem zza biurka sztabu generalnego. Tym sposobem dochodzimy do jeszcze jednej wanej sprawy: po co byo tak haniebnie oszukiwa nard? Prosz spojrze na dowolne polskie pamitniki z 1939 roku. Przecie byskawiczna klska armii polskiej i totalny chaos, ktry towarzyszy zaamywaniu si Rzeczypospolitej byy dla obywateli potwornym szokiem. To, e wmawiano im, e Polska jest wielkim mocarstwem, mona by jeszcze Beckowi i jego wsppracownikom wybaczy. Ale tego, e im wmawiano, i Hitler jest papierowym tygrysem, wybaczy nie mona. Te wszystkie opowieci o niemieckich czogach z tektury, o Berlinie, ktry polska kawaleria miaa zaj po dziesiciu dniach wojny, o marszu na Prusy Wschodnie W Bibliotece Narodowej w Warszawie w czytelni mikrofilmw mona przejrze polskie gazety z tych ostatnich przedwojennych miesicy. Jest to lektura naprawd przygnbiajca. Czego tam nie pisano o niemieckiej saboci i polskiej potdze. Jeden wielki stek bzdur i nonsensw. I jeszcze ta durna piosenka, ktra w wietle tragicznych wydarze, ktre miay ju niedugo nastpi, brzmi jak jaka perwersyjna kpina:
Nikt nam nie zrobi nic, nikt nam nie wemie nic, bo nas prowadzi migy, marszaek migy-Rydz.

Rzeczywicie, niele nas migy-Rydz poprowadzi Najwikszym bdem jest niedocenienie przeciwnika. To, co zrobi polski rzd, byo bdem do kwadratu. Gdy doda do tego te wszystkie opowieci snute pod buczucznym hasem Silni, zwarci i gotowi! oraz obietnic naszego aosnego marszaka, e nie oddamy Niemcom ani guzika, mona odnie wraenie, e Polacy yli wwczas w jakim hurrapatriotycznym amoku, w jakiej innej rzeczywistoci. Czwartym wymiarze. Trudno dzi zrozumie, dlaczego nard, ktremu tak trudno przyszo odzyska niepodlego po 120 latach, z takim entuzjazmem szykowa si do jej utraty. Mentalno spoeczestwa polskiego w przededniu wojny 1939 roku moe by przedmiotem interesujcych studiw socjologicznych i psychologicznych pisa Stanisaw Swianiewicz. Czy jednak mona si temu dziwi, skoro sam minister Beck, cho musia zdawa sobie spraw, e opowiada niedorzecznoci, przekonywa, e Niemcy za pomoc dziewiciu dywizji promenuj dzi po caej Europie? Tymczasem Polski Zwizek Ziem Zachodnich wezwa do bojkotu niemieckich towarw. A propagandowe dziaania rzdu doprowadziy co wikszych patriotw do antyniemieckich pogromw na ulicach. Do zaj takich doszo midzy innymi 13 i 14 maja w Tomaszowie Mazowieckim oraz 1721 maja w poddzkim Konstantynowie. Co ciekawe, znajdujcy si

w bojowym amoku krewcy Polacy zaatakowali rwnie Szwajcarw, co wywoao protest posa tego kraju. Niedawno Piotr Skwieciski opublikowa w Uwaam Rze relacje przedstawiciela grupy biaych Rosjan, ktra przed wojn dziaaa w pobliu Grodna. Sporzdzona mimo wszystko przez czowieka z zewntrz, ktry ze zdumieniem obserwowa to, co si dziao, w znakomity sposb ukazuje ona atmosfer, jaka wytworzya si w ostatnich tygodniach poprzedzajcych wybuch drugiej wojny wiatowej. Niestety za przyzwoleniem czy wrcz poduszczeniem wadz. Zaczlimy si czu nieswojo pisa Rosjanin. Dwadziecia lat ycia w Polsce dao nam blisk znajomo pastwa polskiego. Mimo naszej gbokiej wdzicznoci wobec polskich wadz, ktre day nam schronienie, nie moglimy uciec od myli, e istnienie Polski jest niestabilne Nam, yjcym tu na pustkowiu za wspaniaymi dekoracjami mocarstwowej Polski, znana bya cakowita niepewno i chaotyczno jej organizmu pastwowego Na Wschodzie by warujcy wrg, gotowy do dziaania dosownie w kadej chwili. Gwna sia Polski i jej bezpieczestwo polegao, wedug naszego stanowczego przekonania, na traktacie z Niemcami i a do ostatnich dni bylimy pewni, e Beck i, czsty go w Polsce, feldmarszaek Gring od dawna maj tajny sojusz. Ostatni miesic przed wybuchem wojny z wielkim zdumieniem obserwowalimy naszych przyjaci Polakw W te dni przestalimy si nawzajem rozumie. Oto, co syszeli od swoich polskich przyjaci biali Rosjanie: e reym narodowosocjalistyczny w Niemczech si zaamuje, e tysice dezerterw z Wehrmachtu przechodz przez granic polsk (w tym oficerowie!), e wystarczy jedno uderzenie Wojska Polskiego i wszystko to si rozsypie. Krlewiec i Berlin bd nasze w dwa tygodnie, a caa wojna potrwa gra trzy. Nawet jeeli nie pomog nam sojusznicy, to poradzimy sobie ze Szkopami sami. Bylimy w kocu, jak przekonywaa pastwowa propaganda, mocarstwem. Sprzeciwianie si temu wszystkiemu pisa Rosjanin byo zupenie bezskuteczne. Jeli chciao si wyrazi sceptycyzm, zaczynali krzywo na nas patrze Nie majc wtpliwoci, e polskie wojska ponios straszliw klsk, zgadywalimy, czy bolszewicy nie wykorzystaj bezsprzecznej wrogoci miejscowej ludnoci do polskich wadz i czy nie podejm oni komunistycznego powstania. Ale my to byo kilku rosyjskich oficerw i intelektualistw. O tych sprawach Polacy, liczcy na dwutygodniowy zwyciski marsz na Berlin, w ogle nie myleli. Nie, nie byy to tylko nastroje rozhisteryzowanych tumw, ale take elit i co gorsza dyplomatw polskich. Jay P. Moffat, szef Wydziau Europy w Departamencie Stanu USA, opisywa w swoich notatkach rozmow, ktr odby z polskim ambasadorem w Waszyngtonie w 1939 roku Jerzym Potockim. Dzwoni polski ambasador pisa. Nie mia nic nowego do powiedzenia, da tylko po raz kolejny wyraz przekonaniu swojego rzdu, e przecenia si si Niemiec. Stwierdzi, e niemiecka armia nie jest armi z roku 1914. Oficerowie s sabo wyszkoleni Najlepszych generaw zlikwidowano, pozostali to tylko partyjne potki. Niemieckie spoeczestwo nie chce walczy, a rozpoczynanie wojny w czasach, gdy warunki s ju tak cikie, e racjonuje si ywno, byoby samobjstwem. Caa ta rozmowa ujawniaa tak przesadnie optymistyczny punkt widzenia i tak wyjtkowo bezsensowne niedocenianie przeciwnika, e jeli s to postawy typowe dla polskiego mylenia w ogle, zaczynam mie bardzo ze przeczucia. Warto dorzuci, e Potocki by rotmistrzem Wojska Polskiego Tymczasem w kraju co bardziej rozentuzjazmowani i podnieceni patrioci domagali si natychmiastowego przyczenia do Polski Prus Wschodnich i lska Opolskiego. 11 maja 1939 roku w Dzienniku Bydgoskim ukaza si za artyku niejakiej Zofii elskiej-Mrozowickiej, w ktrym wzywaa ona wprost do mordowania Niemcw mieszkajcych na terenie Polski. W kocu u lokalnych wadz musia interweniowa Jan Szembek, domagajc si ukrcenia takich wyskokw.

Sprzeciwia si on kolportowaniu niewybrednych karykatur Hitlera i mapek, na ktrych granica Polski przebiegaa pod Berlinem. Wadze zaczy nawet niemrawo dziaa, pewien mieszkaniec Wielkopolski, ktry nazwa swojego psa Hitler, dosta trzy miesice paki za zniewaenie gowy pastwa kraju ociennego. Wyrok by jednak w zawieszeniu. Posuchajmy, z jak but Beck mwi 20 czerwca o innych europejskich graczach: Nie odnosz wraenia, eby konflikt europejski by nieunikniony. Hitler wpakowa si w bardzo niemdr polityk, z ktrej obecnie bardzo mu jest ciko si wydoby. Win za t polityk Hitlera ponosi Chamberlain ze swoj akcj monachijsk, Francja za swoje stanowisko w sprawie czeskiej oraz gupota p. Ribbentropa. Te zdania to doprawdy kuriozum. Dobrze jednak oddaje mentalno Becka. Wszyscy w Europie to durnie. Tylko on jeden jest geniuszem. Jak byo naprawd, okazao si ju za dwa miesice i dziesi dni. Chyba najtrafniejsz charakterystyk naszego ministra zawar w swoich pamitnikach byy szef rumuskiej dyplomacji Nicolae Petrescu-Comnen. Pukownik Beck: c to za dziwna osobisto! pisa. Ambitny i mciwy tak dalece, i gotw jest narazi nie tylko wasn karier, lecz nawet losy swego kraju. Niektrzy z tych, ktrzy go znali, widzieli w nim wielkiego oportunist. Nie podzielam tego zdania, poniewa oportunista dziaa zawsze waciwie we waciwym czasie. I ot polityka Becka nigdy w tym sensie nie bya oportunistyczna. Beck dziaa zwykle wbrew logice i wbrew oczywistym interesom swego kraju, przyjmujc, i osoby i sprawy ustawia wedle swych ycze, zbyt czsto pozostajcych jedynie kaprysami i niczym wicej.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 27

Pakt RibbentropBeck
23 maja Adolf Hitler w Kancelarii Rzeszy zebra najwaniejszych niemieckich generaw, aby przedstawi im swoje plany. Powiedzia, e nie sposb ju prowadzi polityki bez rozlewu krwi. Poniewa Polska zdecydowaa si na sojusz z Wielk Brytani i Francj, to jako najsabsze ogniwo tego ukadu musi zosta zlikwidowana pierwsza. Zebranych bardzo zaskoczya ostra antypolska retoryka Fhrera, uznawanego jeszcze niedawno za niepoprawnego polonofila. Mwi on midzy innymi, e Polska zawsze bdzie staa po stronie naszych przeciwnikw. Kierujcy si odruchami i impulsami Hitler wiosn 1939 roku diametralnie zmieni swj stosunek do Rzeczypospolitej. Wcieky, e krnbrne Polaczki jak pisa Goebbels pokrzyoway jego plany, wrcz nas znienawidzi. Odbio si to na narodzie polskim podczas okupacji 19391945, gdy Niemcy zastosowali wobec nas wyjtkowo brutaln, ludobjcz polityk. Racj mia francuski ambasador w Berlinie Andr Franois-Poncet, gdy pisa, e to odrzucenie przez Polsk propozycji sojuszu wywoao u Hitlera gwatowny wybuch gniewu i byo nie bez wpywu na tak niemiosierne i barbarzyskie potraktowanie pniej tego nieszczsnego kraju. [Wczeniej] Hitler nie tylko bazowa na neutralnoci Polski, ale by po prostu do Polski przyjanie i pokojowo nastrojony, rezerwowa j sobie dla jakiej przyszej wyprawy na Rosj, ktra mu si niewtpliwie marzya pisa Stanisaw Cat-Mackiewicz. Teraz mwi o Polsce z tak sam nienawici jak o Anglii. Moe nawet gorzej, bo przecie z Polsk czy przez kilka lat pewne nadzieje polityczne, ktre teraz si rozwiay. Czuje si zawiedziony, oszukany, nieomal zdradzony. A wic wojna. Hitler za nigdy nie szed na wojn, nie zabezpieczywszy sobie tyw. W to, e Francja bdzie si baa wystpi zbrojnie przeciwko niemu i porzuci swoj sojuszniczk, gdy on zaatakuje Polsk, nie wtpi. Pojawio si jednak pytanie co dalej. Gdy Polska legnie w gruzach, trzeba bdzie rusza na Francj i kto wtedy zabezpieczy Hitlerowi tyy na Wschodzie? Polecenie w sprawie dokonania wstpnego, dyskretnego sondau co do moliwoci niemiecko-sowieckiego porozumienia kierownictwo Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeszy zlecio jednemu ze swoich dyplomatw 7 kwietnia 1939 roku. A wic dzie po tym, gdy Jzef Beck podpisa brytyjskie gwarancje Zatrzymajmy si tu na chwil, aby raz jeszcze przyjrze si wczesnej polityce Zwizku Sowieckiego. Jedynym i nadrzdnym celem tego pastwa bya rewolucja wiatowa i narzucenie si systemu komunistycznego caej rasie ludzkiej. Oczywicie miao si to sta etapami, na pierwszy ogie miaa i Europa. Nawet Stalin zdawa sobie spraw, e beznadziejna Armia Czerwona z karabinami na sznurkach i w tekturowych butach, uderzywszy na Europ, zatrzymaaby si na Uralu. Aby zrealizowa swj plan, musia wic doprowadzi do takiego spustoszenia i osabienia kontynentu, eby z jego podbojem poradzio sobie nawet jego dziadowskie wojsko. To za mg osign tylko i wycznie po wybuchu wojny imperialistycznej midzy pastwami kapitalistycznymi. Innymi sowy, Stalin robi wszystko, by napuci na siebie Brytyjczykw, Francuzw, Niemcw, Polakw i Wochw. Pierwsi, ju na pocztku 1939 roku, z prob o sojusz zwrcili si do niego Francuzi i Brytyjczycy. Stalin jednak dawa wymijajce odpowiedzi, wykrca si i czeka. Czeka

oczywicie na decyzj Becka, ktra miaa przesdzi o losie Zwizku Sowieckiego i midzynarodowego komunizmu. Gdy stao si jasne, e z sojuszu niemiecko-polskiego nic nie bdzie, nie tylko odetchn z ulg jak czowiek, ktry uciek spod gilotyny, ale rwnie zacz wysya sygnay do Berlina, e chtnie zastpi Polsk jako wschodni sojusznik Rzeszy. Dlaczego we wstpnej fazie wojny zdecydowa si poprze akurat Hitlera, a nie Chamberlaina i Daladiera? Jako komunicie z ideologicznego punktu widzenia byo mu przecie wszystko jedno. Odpowied jest prosta. Gdy chce si doprowadzi do konfliktu, zawsze wspiera si stron agresywn, zawsze wspiera si to pastwo, ktre do niego dy. Pastwo, ktre bdzie atakowao, a nie to, ktre bdzie si bronio. To wanie sojusz ze Stalinem by ostatecznym impulsem, ktry pchn Hitlera do wojny i de facto sta si zarzewiem wiatowego konfliktu. Szczegowo opisa to Wiktor Suworow w Lodoamaczu (tytuowym lodoamaczem mia by Hitler torujcy Stalinowi drog przez Europ) i nie ma sensu tego powtarza. Odsyam pastwa do tej ksiki. Tymczasem w lipcu wzajemne podchody i sondae przemieniy si w konkretne rozmowy. Ju podczas spotka dyplomatw redniego szczebla zaczto otwarcie rozmawia o moliwoci wsplnego rozbioru Polski i pastw batyckich. Wczeniej, 3 maja, w ostentacyjnym gecie Stalin odwoa ze stanowiska komisarza spraw zagranicznych Maksima Litwinowa, yda i znanego przeciwnika Niemiec. Zastpi go Wiaczesaw Mootow. Cay wiat odebra to jako ponure ostrzeenie i zapowied moliwoci niemiecko-sowieckiego aliansu. Cay wiat oprcz tak, zgadli pastwo oprcz Jzefa Becka, ktry by z tej zmiany bardzo zadowolony. Litwinowa, urodzonego w Biaymstoku polskiego yda Beck nie cierpia. Oskara go o litwactwo i antypolskie uprzedzenia. Podobnego zdania by nasz ambasador w Moskwie Wacaw Grzybowski. Reszta jest ju w Polsce powszechnie znana. W nocy z 19 na 20 sierpnia w Moskwie podpisano niemiecko-sowieck umow handlow, Mootow za przekaza niemieckim dyplomatom projekt proponowanego przez Moskw paktu politycznego. 20 sierpnia po poudniu Adolf Hitler napisa list, ktry zaadresowa: Pan Stalin, Moskwa. Zawarta w nim odpowied na sowieck ofert bya pozytywna. 23 sierpnia w Moskwie wyldowa Joachim von Ribbentrop. W nocy na Kremlu w obecnoci Stalina podpisany zosta pakt midzy Zwizkiem Sowieckim a III Rzesz, w tym tajny protok, ktry dotyczy podziau Polski i kilku innych krajw Europy rodkowo-Wschodniej midzy oba totalitarne mocarstwa. Los II Rzeczypospolitej, dwadziecia jeden lat po jej powstaniu, zosta przypiecztowany. Na Kremlu strzeliy korki od szampana, a w Berlinie Hitler nie mg zasn z podekscytowania. Konsekwencje paktu RibbentropMootow byy dla Rzeczypospolitej apokalips, ktrej skutki odczuwamy do dzi. By to najbardziej zowieszczy i katastrofalny w skutkach dokument w caych dziejach Polski. Trzeba jednak powiedzie to otwarcie: ten pakt wcale nie musia by podpisany. Nasze pastwo wcale nie musiao upa. Joachim von Ribbentrop wcale nie musia lecie do Moskwy. Wszystko to byo konsekwencj decyzji ministra Jzefa Becka. Hitler porozumia si z Sowietami tylko i wycznie dlatego, e Beck odrzuci zoon mu przez Niemcw propozycj sojuszu. Gdyby zdecydowa inaczej, zamiast paktu RibbentropMootow podpisany zostaby w Warszawie pakt RibbentropBeck i historia Europy popynaby zupenie innym oyskiem. Mwi o tym zreszt sam Hitler na spotkaniu z dowdcami armii i SS, ktre odbyo si dzie przed zawarciem paktu, 22 sierpnia 1939 roku. Fhrer wyzna zgromadzonym, e jeszcze przed kilkoma miesicami chcia wystpi w pierwszej kolejnoci przeciwko mocarstwom zachodnim pisa Stanisaw erko. Nie udao si jednak wczy Warszawy do obozu proniemieckiego. Stao si jasne, e podczas wojny na Zachodzie Polska zagroziaby niemieckim tyom. Wida

z tego byo, e pakt ze Stalinem suy nie tylko pokonaniu Polski, lecz mia by wykorzystywany do pniejszego uderzenia na siy francusko-brytyjskie. Tak, to my moglimy siedzie przy tym stole. To my moglimy w tej wojnie walczy poza granicami swojego pastwa i zdobywa nowe terytoria. Moglimy wreszcie zamiast odnosi zwycistwa moralne ktre obok kawalerii s najwiksz polsk specjalnoci militarn odnie wreszcie zwycistwo prawdziwe. Moglimy walczy nie rzucanymi zza barykad butelkami z benzyn i pistoletami domowej roboty, ale za pomoc czogw, samolotw i dzia. Moglimy walczy, uywajc do tego wojska, a nie dzieci. Moglimy wreszcie uchroni obywateli Polski ydw, Polakw, ale take Ukraicw i Biaorusinw przed straszliwymi przeladowaniami, komorami gazowymi i piekem agrw. Moglimy uchroni Warszaw przed zniszczeniem, a nasze elity przed Katyniem i Palmirami. Wystarczyo tylko, eby pod dokumentem podpisanym 23 sierpnia zamiast podpisu Wiaczesawa Mootowa znalaz si podpis Jzefa Becka. Bya taka moliwo. Mapa doczona do tajnego protokou paktu nie przedstawiaaby wwczas pokrelonego terytorium Rzeczypospolitej, lecz pokrelone terytorium Zwizku Sowieckiego. A ceremonia podpisania nie odbyaby si na Kremlu, lecz na Zamku Krlewskim w Warszawie. Zamku, ktry ju na pocztku wrzenia 1939 roku spon po niemieckim bombardowaniu i ktrego odbudowa zakoczona zostaa ostatecznie dopiero kilka lat temu. Na to wszystko nie pozwoli nam jednak narodowy honor i jego obroca Jzef Beck. Zbyt wiele za to zapacilimy. Hitler, aby wykona swoje pierwsze wielkie zadanie, zniszczenie Francji, musia sobie znale sojusznika na wschodzie, ktry zabezpieczy mu tyy. Mia do wyboru tylko dwa pastwa: Polsk i Zwizek Sowiecki. Wola, eby tym sojusznikiem bya Polska, ale gdy Beck odrzuci jego umizgi, zwrci si z ofert przymierza do Moskwy. To my pchnlimy Hitlera w objcia Stalina. W ten sposb speni si scenariusz, ktry przez cay okres niepodlegoci wywoywa w Polsce najwiksze przeraenie. Upiorny scenariusz R+N. Zakrawa na ironi, e Jzef Pisudski z niedopuszczenia do realizacji takiego scenariusza uczyni nadrzdny cel polskiej polityki zagranicznej. Tak te przed swoj mierci instruowa swoich generaw i ministra spraw zagranicznych Jzefa Becka. Polska w dziejach swych za czasw Katarzyny i Fryderyka pruskiego mwi Marszaek dowiadczaa na swojej wasnej skrze, co to znaczy, gdy dwaj jej najpotniejsi ssiedzi dogadaj si. Polska zostaa wtedy rozdarta na strzpy. To niebezpieczestwo istnieje zawsze dla Polski. Swoim generaom powtarza za: My na dwa fronty wojny prowadzi nie moemy. Wic ja was wojny na dwa fronty uczy nie bd. Wojna na dwa fronty to znaczy gin tu na Placu Saskim z szablami w doni w obronie honoru narodowego. Ile razy podobne przestrogi musia sysze z ust swojego mistrza Jzef Beck! Tymczasem to wanie on swoj nierozsdn, fataln polityk do realizacji takiego scenariusza doprowadzi. Marszaek, patrzc z gry na to, co wyprawia jego ucze, musia by zrozpaczony. Jake rozsdny by nasz pose w Oslo Wadysaw Neuman. Ju w poowie lat trzydziestych ostrzega on, e Hitler zaatakuje Polsk, o ile nie zdecydujemy si zrobi z nim cause commune przeciw Sowietom, Hitler moe porozumie si kiedy z Rosj i dokona wesp z ni ponownego rozbioru Polski. Jak jednak pisze historyk Marek Kornat, opinie tego dyplomaty traktowano w warszawskim MSZ jako nierealistyczne i zbyt pesymistyczne Zignorowane zostay te ostrzeenia naszego attach wojskowego w Berlinie pukownika Antoniego Szymaskiego. Ten wyjtkowo rozsdny i rozwany oficer doskonale zdawa sobie spraw z ogromu dysproporcji si Polski i Niemiec i stara si to uzmysowi przeoonym w Warszawie. Bezskutecznie. 2 maja, a wic ju po polsko-niemieckim zerwaniu, niespodziewanie zosta zaproszony na urodziny do Hansa Lammersa, szefa gabinetu Hitlera. W pewnym momencie obecny na przyjciu genera Bodenschatz poprosi polskiego koleg o rozmow na osobnoci. Zwracam

si do pana z prob o szczeglnie uwane wysuchanie mej wiadomoci powiedzia. Prosz pana, jeeli Hitler dojdzie do przekonania, e Niemcy mog by od wschodu okrone przez Polsk, to nie zawaha si sprzymierzy z samym diabem! A nie ma chyba midzy nami wtpliwoci, kim jest ten der Teufel. Jeszcze tej samej nocy pukownik Szymaski posa do Warszawy szyfrowan depesz, w ktrej poinformowa o tym ostrzeeniu. MSZ potraktowa je jednak jako element gry majcej skoni Polsk do ustpstw. Depesza trafia do kosza. Bylimy pastwem wtoczonym pomidzy dwie potgi. Stalimy midzy dwoma nienasyconymi imperializmami pisa o polskiej sytuacji w przededniu wybuchu wojny Eugeniusz Kwiatkowski. Przestrzegalimy wic, moe nawet z przesad, swojej neutralnoci i swojej odrbnoci zarwno od narodowego socjalizmu niemieckiego, jak te i od komunizmu rosyjskiego. Uwaalimy, e przyczenie si do jednego z tych blokw przyspieszy krwaw wojn, ktrej pragnlimy unikn. Rozumowanie to byo fatalnie bdne. Wanie nieprzyczenie si do jednego z tych blokw przez Polsk przyspieszyo krwaw wojn, a co gorsza wojna ta wybucha wanie od rozerwania na strzpy Polski przez sprzymierzone oba nienasycone imperializmy. Stao si wic odwrotnie, ni przewidywali nasi mowie stanu. Wiara w egzotycznych sojusznikw zza morza, ktrzy w ostatniej chwili przylec niczym ksi z bajki, aby nas uratowa, bya szalestwem. Racj mia bowiem cytowany przez Marka Kornata niemiecki historyk Golo Mann. Napisa on, e z obserwacji trzech ostatnich stuleci mona wycign wniosek, i w geopolityce Europy rodkowo-Wschodniej wystpuj wci trzy powtarzajce si scenariusze: Polska z Rosj przeciwko Niemcom, Niemcy z Polsk przeciwko Rosji albo Niemcy i Rosja przeciwko Polsce. Jest oczywiste, e w 1939 roku Polska z Sowietami i nie moga. Pozostay wic do wyboru dwa scenariusze. Z Niemcami przeciwko Sowietom albo Sowiety i Niemcy przeciwko Polsce. Swoj lekkomyln polityk Beck doprowadzi do tego, e zici si ten drugi. A by to, jest i bdzie po wsze czasy najbardziej niebezpieczny dla Polski ukad midzynarodowy. Tragiczne skutki jego realizacji w 1939 roku a za dobrze znamy. Staramy si trzyma z dala od Europy kad Rosj, bia czy czerwon tumaczy kiedy Beck swoj polityk wschodni zaufanym wsppracownikom. W rzeczywistoci za to wanie on swoj krtkowzroczn polityk Zwizek Sowiecki do Europy wpuci. Powtrz: Hitler by besti w ludzkiej skrze. Straszliwym zbrodniarzem. Sojusz z nim byby brudnym aliansem tak jak brudny by nasz sojusz z Sowietami w latach 19411943. Jak tamten nie byby on jednak sojuszem naszych marze, ale koniecznoci. Koniecznoci w tym wypadku majc na celu ratowanie pastwa przed katastrof, jak byy konsekwencje porozumienia niemiecko-sowieckiego. Ratowanie niepodlegoci i biologicznej substancji narodu. Sojusz taki byby wynikiem rozsdnego oszacowania naszych szans i potencjau przeciwnika. Byby decyzj nieprzyjemn, ale rozsdn. Znacie pastwo na pewno powiedzenie If you cant beat them, join them Jeli nie moesz pokona przeciwnika, przycz si do niego. Nie przypadkiem jest to powiedzenie brytyjskie. Bo cho perfidny Albion jest jednym z gwnych szwarccharakterw tej ksiki, to Polacy powinni sobie po wsze czasy postawi Wielk Brytani za wzr do naladowania. Jak stwierdzi jeden z bohaterw Nie trzeba gono mwi Jzefa Mackiewicza, w polityce nie ma czego takiego jak wistwo. Jest tylko polityka mdra albo gupia. Polityka Wielkiej Brytanii bya wiska, ale mdra. Polityka Polski bya za polityk gupi. Wielka Brytania drug wojn wiatow wygraa (cho jej dalekosine skutki byy dla imperium negatywne), Polska drug wojn wiatow z kretesem przerna. Racj mia wybitny historyk Jzef Feldman, gdy w eseju O realizm w politycznym myleniu pisa, e jednym z brakw kardynalnych [polskiego mylenia politycznego] jest ocenianie

sytuacji politycznych nie na podstawie analizy otaczajcej nas rzeczywistoci, ale pod imperatywnym naporem uczu i pragnie. Widzimy nie to, co jest, ale co pragniemy widzie. Podczas drugiej wojny wiatowej Anglicy dali nam brutaln lekcj, jak powinno si prowadzi polityk zagraniczn. le by to wryo Polsce, gdybymy jej nie zapamitali.

Wrmy do Jzefa Becka. Gdy w efekcie jego lekkomylnej decyzji Hitler zacz si dogadywa ze Stalinem, nasz minister zby to wzruszeniem ramion. Tak, cho dzi trudno w to uwierzy, moliwo realizacji najstraszniejszego dla Polski scenariusza aliansu Berlina i Moskwy na ostatnim ministrze spraw zagranicznych Rzeczypospolitej nie zrobia wikszego wraenia. Uzna bowiem, e docierajce do Warszawy informacje o rozmowach niemiecko-sowieckich s prb zastraszenia Polski, a adna wsppraca midzy Stalinem a Hitlerem nie jest moliwa ze wzgldu na rnice ideologiczne. Oto kilka jego charakterystycznych wypowiedzi z tamtych miesicy: 1. Hitler to nie Bismarck, zbyt jest gwatowny, by go byo sta na finezyjn gr jego wielkiego poprzednika. Bardzo na to licz. Niektrzy generaowie niemieccy s, zdaje si, innego zdania, ale oni si jemu nigdy nie przeciwstawi. Nie widz moliwoci porozumienia niemieckosowieckiego. Te dwa systemy, te dwie nowoczesne religie, s tak do siebie zblione, e si nawzajem wykluczaj. 2. Nie sdz, by nam cokolwiek grozio przez dugie lata ze strony naszego wschodniego ssiada. Jest on o wiele za saby, by z wasnej inicjatywy rozpocz dziaania wojenne. adne pastwo tego nie wytrzyma, by co kilka lat rozstrzeliwa swoje kadry wojskowe i polityczne. Mamy ukad z Rosj o nieagresji i to nam wystarcza. 3. Praktycznie bylibymy zadowoleni, gdyby nasi alianci doszli z Sowietami do takiego porozumienia, ktre pozwolioby nam w razie wojny z Niemcami korzysta z tranzytu materiau wojennego od aliantw przez Sowiety do nas oraz z dostawy surowcw i materiaw sowieckich potrzebnych nam do prowadzenia wojny. Tak, trudno w to uwierzy, ale te trzy wypowiedzi pady z ust ministra spraw zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej. Czowieka, w ktrego rkach byy stery naszego pastwa w burzliwych miesicach poprzedzajcych wybuch drugiej wojny wiatowej. Same te trzy cytaty mog wystarczy za tomy mudnych analiz, w ktrych staralibymy si udowodni, e by to czowiek niekompetentny. Ostatni cytat dowodzi, e Beck nie tylko si nie spodziewa, e rozmowy sowiecko-niemieckie zakocz si sojuszem, nie tylko nie rozumia, e pchn Hitlera w objcia Stalina, ale jeszcze liczy na to, e Stalin bdzie mu pomaga. Czyby Beck naprawd nie zada sobie trudu, eby przeczyta Midzy Niemcami a Rosj Adolfa Bocheskiego? Nasza opinia publiczna nie moe si udzi pisa Bocheski w 1937 roku i [antagonizm niemiecko-sowiecki] bdzie trwa wiecznie. Niesychanie pod tym wzgldem szkodliwe s zwaszcza zudzenia, i rnice ideologiczne midzy hitleryzmem a komunizmem nie pozwol na porozumienie tych dwu pastw. Stary mistrz historii polityki zagranicznej wielki Albert Sorel przewrciby si w grobie suchajc tych wywodw. Cay trud ycia, penych 35 lat powici przecie na publikacj grubych 8 tomw swojej Europy i rewolucji francuskiej, w ktrych udowodni ponad wszelk wtpliwo, jak sab rol w tym okresie odgryway sprawy ideologiczne i jak bardzo dominowaa nad nimi pastwowa racja stanu. Wprawdzie dzi porozumienie midzy hitleryzmem a komunizmem wydaje si nam niemoliwe, ale nie naley zapomina, e sto dwadziecia siedem lat temu morderca ksicia dEnghien eni si z crk cesarza apostolskiego. Pastwowa racja stanu pozwala czasem na zasadnicze kompromisy ideologiczne.

Tak to, czego nie pojmowa nasz minister, tak wietnie rozumia znacznie modszy od niego konserwatywny publicysta. Wszystkie dochodzce do Warszawy sygnay, a byo ich bardzo wiele, w sprawie rysujcej si moliwoci sowiecko-niemieckiego porozumienia byy bagatelizowane. I odbierane jako prba dezinformacji. Nasi dyplomaci do koca uznawali je za prb szantau Polski przez Hitlera, bo jak si nawzajem zapewniali Sowiety si nie rusz. Uznawali te sygnay za czynnik psychologicznego nacisku. Beck do tego stopnia nie wierzy w tak moliwo, e gdy w nocy 23 sierpnia obudzi go telefon dyurnego sekretarza z MSZ, ktry poinformowa go, e Ribbentrop leci do Moskwy, szef polskiej dyplomacji warkn gniewnie: Nie ycz sobie takich dowcipw. Nastpnego dnia stwierdzi za, e pakt nie bdzie mia wikszego znaczenia. Mao tego, wrcz triumfowa! Rozmawiajc z ambasadorami Francji i Wielkiej Brytanii, z satysfakcj mwi, e nigdy nie wierzy w szczer intencj Sowietw zaangaowania si w caej peni w zaznaczajcym si konflikcie z Niemcami. No prosz, czyli to on Beck mia racj, mwic, e Stalin nie jest dla Parya i Londynu adnym partnerem do prowadzenia wojny z Hitlerem. C za triumf. Wyszo na jego. Ale to, e sojusz ten sprowadza miertelne niebezpieczestwo na Polsk, nawet mu do gowy nie przyszo. Jeszcze dzie przed podpisaniem paktu w Moskwie ambasador Raczyski przysa Beckowi z Londynu depesz, w ktrej informowa go, e wie z pewnego rda, i Sowiety z Niemcami w gabinetach dyplomatycznych dziel Europ Wschodni na strefy wpyww. Beck uzna to za kolejny niemiecki blef. Rzdowa Gazeta Polska opublikowaa za artyku pod tytuem Nowy wistek papieru podpisany w Moskwie. Stanisaw Mackiewicz siedzia w swoim gabinecie redaktorskim gboko poruszony. Wanie nadesza wiadomo o zawarciu paktu RibbentropMootow wspomina Stanisaw Swianiewicz. Nie potrzebowa mi tumaczy, co to znaczy. Obaj uwiadamialimy sobie, e dramat naszych losw ju si rozpocz. Po chwili, gdymy ju zgodnie przeanalizowali sytuacj, Mackiewicz zdecydowa si zadzwoni do wydziau prasowego MSZ-tu w Warszawie i zapyta, jaka jest ich reakcja na t wiadomo. Odpowied bya: MSZ uwaa, e bezpieczestwo Polski od wschodu nie zostao pomniejszone przez ten pakt, bo ze Zwizkiem Sowieckim czy nas pakt o nieagresji zawarty w 1932 roku i wieo potwierdzony w 1938 roku. Stanisaw Mackiewicz za pisa: Ale jak mg Beck, jako Polak na ministerialnym stanowisku, nie dostrzec niebezpieczestwa rosyjskiego. Przecie jako oficer i jako czowiek rzekomo inteligentny musia zdawa sobie spraw, e wojna Polski z Niemcami to zajcie caego terytorium polskiego w niedugim czasie, a na to Stalin zgodzi si nie mg, bo to zanadto zbliao mu granic niemieck. Stalin mia wic dwa wyjcia: 1. albo broni Polski przed Niemcami, na co by za saby, armia sowiecka nie moe si zmierzy z armi niemieck, 2. albo uczestniczy z Niemcami w naszym rozbiorze. Oczywicie wybra to drugie wyjcie, ktre mu zaatwiao spraw polsk i jednoczenie rozpalao poar w Europie, do ktrego dy. Oto trzy wnioski, do ktrych doszed Beck, gdy si dowiedzia o podpisaniu paktu Hitler Stalin: I. Nie zmienia on w niczym faktycznej pozycji Polski, wobec tego, e Polska nigdy nie liczya na pomoc Sowietw. II. Nie zmienia on w niczym linii polityki Polski, jak rwnie nie narusza jej stosunkw wzajemnych z sojusznikami. III. Jest on dowodem podwjnej gry Sowietw, ktre z pewnoci unikaj penego zaangaowania si po stronie ktrejkolwiek grupy pastw buruazyjnych, widzc natomiast chtnie moliwoci wojny europejskiej. Wspomniany ju urzdnik MSZ Stanisaw Zabieo wspomina za, e wieo zawartego paktu sowiecko-niemieckiego nie traktowalimy jako bezporedniego zagroenia naszych tyw, lecz jako unikanie przez Zwizek Sowiecki wcignicia do zbliajcej si wojny europejskiej. Sam

Beck jeszcze 28 sierpnia mwi za Szembekowi, e nie ma si czego obawia i e oglne pooenie ocenia jako nie najgorsze. Wielkie przygotowania wojskowe, ktre kontynuujemy, stawiaj nas dzi wojskowo w dobrym punkcie przekonywa minister. Francja zrobia ogromny wysiek wojskowy i ma dzi zgromadzon na linii Maginota armi dwumilionow. Oczywicie jeeli dojdzie do wojny, to nie bdzie si mona w p drogi zatrzyma. Sowiety zdaj si do speszone po podpisaniu paktu o nieagresji z Niemcami. Kazimierz Okulicz ju po wojnie przytacza za nastpujc histori: W pierwszej dekadzie [chodzi o pierwsze dziesi dni] po wybuchu wojny [polsko-niemieckiej] przejeda przez pewne miasto w Polsce wybitny dyplomata polski, czowiek zajmujcy jedn z najwaniejszych placwek w Europie. Oficer polskiego sztabu, obdarzony wielk przenikliwoci polityczn, majc informacje o bardzo podejrzanych ruchach wojsk sowieckich nad granic polsk i bdc przewiadczony, e s one wymierzone przeciwko Polsce, donis o tym dyplomacie. Charakterystyczna bya reakcja polskiego dyplomaty. Ale nie, to nie moe by nic gronego. Wiem przecie, e wanie przed paru dniami ambasador sowiecki, p. Szaronow, zapewnia ministra Becka, e Rosja swj stosunek do konfliktu polsko-niemieckiego opiera na istniejcych z Polsk ukadach i e nie zamierza zej ze stanowiska poprawnej neutralnoci. Zaprawd, jedn z najwikszych tajemnic, jedn z najtrudniejszych do wyjanienia zagadek naszej szalonej przedwrzeniowej dyplomacji jest wanie cakowite zignorowanie niebezpieczestwa sowieckiego. I to przez ludzi uwaajcych si za uczniw Jzefa Pisudskiego, ktry zawsze powtarza, e to wanie Moskwa stanowi najwiksz grob dla istnienia Polski. Doprawdy trudno to racjonalnie wytumaczy. Pewne przesanki do wyjanienia tej zagadki da profesor Pawe Wieczorkiewicz w swojej Historii politycznej Polski 19351945. Zada on w niej pytanie, czy na fatalny stan wiedzy na temat Sowietw i na zlekcewaenie pyncego z ich strony zagroenia nie miaa przypadkiem wpywu gboka infiltracja Wydziau Wschodniego MSZ przez sowieckich agentw. Wedug profesora dla NKWD pracowa szef tego wydziau i jednoczenie jeden z najbardziej zaufanych wsppracownikw Becka, podpukownik Tadeusz Kobylaski. Zwerbowa go mia synny oficer sowieckiego wywiadu Artur Artuzow, ktry zreszt w 1937 roku pad ofiar Wielkiej Czystki. Kobylaski suy w Moskwie w latach 19251928. Zwrci tam na siebie uwag jako karciarz, wielbiciel hulanek i spekulant pisa profesor Wieczorkiewicz. Zdrada nastpia jednak nie tylko na tle finansowym, ale i homoseksualnym. Kobylaski, jako sowicie opacany agent, dostarcza, co najmniej do roku 1937, kompletnych informacji we wszystkich interesujcych Sowietw zakresach. Poniewa by funkcjonariuszem II Oddziau Sztabu Gwnego, a nastpnie wicedyrektorem Departamentu PolitycznoEkonomicznego i zarazem naczelnikiem Wydziau Wschodniego MSZ, spowinowaconym i zaprzyjanionym do tego blisko z rodzin prezydenta Mocickiego, dziaania dwjki i polityka Becka nie miay odtd przed Moskw adnych tajemnic. Na odzie Moskwy podobno bya take rosyjska ona zastpcy Becka, Mirosawa Arciszewskiego. O tym, jaki wpyw ci ludzie wywierali na ministra, oraz tego, czy w jego otoczeniu byli jeszcze jacy agenci Stalina, nie dowiemy si wic, dopki Moskwa nie otworzy tajnych posowieckich archiww. Na razie wic musimy porzuci ten wtek, co najwyej opatrujc go komentarzem Marszaka: W momentach kryzysu strzecie si agentw.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 28

Finis Poloniae
To by koniec. 23 sierpnia 1939 roku dla wszystkich europejskich graczy oczywicie oprcz Jzefa Becka i Edwarda migego-Rydza nie byo ju najmniejszych wtpliwoci, e krtka historia II Rzeczypospolitej dobiega koca. Stao si jasne, e w najbliszych dniach Niemcy, przy wspudziale Sowietw, rozbij Polsk w py. Zwizek Sowiecki za jak o dziwo przytomnie zauway wwczas migy-Rydz zagraa nie tylko polskiemu pastwu, ale take polskiej duszy. C naleao zrobi po podpisaniu paktu RibbentropMootow? Czy jeszcze w tym ostatnim momencie mielimy jakiekolwiek pole manewru? Na uniknicie klski nie byo ju oczywicie adnych szans pozostao jednak jeszcze jedno wyjcie. Tak obce polskiej tradycji i polskiemu temperamentowi naleao po prostu skapitulowa. Jecha, tak jak p roku wczeniej Emil Hcha, do Berlina i po prostu si podda. Odda Korytarz, lsk i cokolwiek by jeszcze Niemcy zadali. Wszystko, byle nie wojna! Wszystko, byle nie utrata niepodlegoci i wszystko, byle nie wkroczenie bolszewikw na ziemie wschodnie Rzeczypospolitej. Po podpisaniu paktu HitlerStalin los Polski by ju przypiecztowany i naleao ratowa co si da. Powiecie pastwo, e Beck po prostu nie mg tego zrobi. Moe nawet i uratowaby dziki temu kilka milionw ludzi, ale straciby honor i zosta na zawsze przeklty przez histori. A przecie nikt nie chce by tak zapamitany przez potomnych. Pytanie tylko, czy trzy tygodnie pniej, gdy przekracza granic rumusko-polsk, pozostawiajc za plecami konajc Polsk, czowiek ten si nie zhabi? Czy zachowa honor, na punkcie ktrego by tak draliwy? Omielam si twierdzi, e nie. Polska konaa bowiem w efekcie jego polityki. Jako oficer Beck dobrze wiedzia, co powinien by w takiej sytuacji zrobi. Powinien by zamieni swj mieszny cylinder na rogatywk, zawrci z szosy zaleszczyckiej i bi si na przedpolach Warszawy. Mia zreszt jeszcze jeden wybr, ktry w takiej sytuacji stoi przed oficerem i czowiekiem honoru Moe gdyby wybra ktr z tych drg, zasuyby na szacunek potomnych. Nie chcia on jednak dzieli losu swojego narodu losu, ktry sam mu zgotowa. By na to zbyt dumny i pyszny. Wierzy, e Rumuni przepuszcz go na Zachd i bdzie sobie z bezpiecznego Parya czy z Londynu kierowa nie istniejcym ju pastwem Rafa Ziemkiewicz we wspomnianym tekcie Nad trumn Becka ciszej, prosz! pisa: Kady w minimalnym stopniu odpowiedzialny przywdca musia, zapoznawszy si z realiami owego czasu, powiedzie: nie mamy szans, trzeba si podda. Nawiasem, czy apologeci Becka czytali pamitniki Churchilla? w niezomny Churchill, ktry gotw by walczy na plaach, ulicach i podwrkach, ktry obiecywa pot, krew i zy, mwi tam wprost: gdyby Hitler zdoby bro atomow i wycelowa j w Londyn, nie mielibymy wyjcia, musielibymy si bezwarunkowo podda. Beck na jego miejscu by si nie podda. Beck po prostu doprowadziby do zagady, w imi honoru, samemu zawczasu nawiawszy w jakie bezpieczne miejsce, oczywicie po to, by stamtd dalej prowadzi walk. Grzegorz Grski pisa za tak: Zauwamy, e nikt w Europie i poza ni, ani prdzej ani pniej, nie podj tak atwo jak Beck takiej decyzji. Wszyscy starali si, aby wojna albo ich omina, albo przysza jak najpniej. Wszyscy chcieli zyska czas, aby przygotowa si do niej jak najlepiej

i zacz w najdogodniejszym momencie. Wszyscy starali si robi to z myl o tym, by ich kraje poniosy jak najmniejsze straty. Beck by jednak na tym tle wyjtkiem. Nie widzia wikszego problemu w rzuceniu wyzwania najwikszej ju wczenie potdze militarnej wiata. Potdze, przed ktr autentycznie przecie dray poczone siy wczesnych superimperiw brytyjskiego i francuskiego. Tymczasem Beckowi nie przyszo do gowy, e Polsce przydaoby si jednak troch czasu, by na przykad czno jej armii oprze nie na gobiach pocztowych, lecz na troch nowoczeniejszych metodach. Beck znakomicie zdawa sobie spraw z potgi Niemiec, nasz II Oddzia rozpozna okoo siedemdziesiciu procent niemieckich si. Mimo to porwa si nie tylko na najwiksz potg militarn wiata, ale i na kraj o totalitarnym systemie rzdw. Czy naprawd nie zada sobie pytania, jak bdzie wygldaa okupacja niemiecka na terenie Polski? Czy naprawd sdzi, e powtrzy si niemiecki liberalny system okupacyjny z lat 19151918? Czy to, co Hitler wyprawia we wasnym kraju z opozycj czy ydami, nie skonio go do refleksji, jaki bdzie los pozostawionego przez niego na pastw Niemcw narodu? Niestety we wszystkich jego wypowiedziach z ostatnich, decydujcych przedwojennych tygodni gdy ju nawet on musia przewidzie, e Polska dostanie si pod okupacj takiej refleksji nie wida nawet ladu. Kolejnym bdem Becka byo to, e nie zrozumia zbrodniczej natury narodowego socjalizmu, nie zdawa sobie sprawy, z kim waciwie zadziera. Polskim przywdcom byo dobrze znane funkcjonowanie reimw dyktatorskich w obu ssiednich krajach. Wiedziano o Mein Kampf, o Nocy Dugich Noy, o pogromach ydw i obozach koncentracyjnych. Znana bya demaskujca hitleryzm ksika Hermanna Rauschninga Rewolucja nihilizmu pisa Andrzej Wielowieyski. Wiedziano rwnie, czym bya stalinowska kolektywizacja, jak okrutnie przeprowadzano czystki w partii bolszewickiej i w Armii Czerwonej, jak funkcjonoway agry. Przywdcy polscy nie mogli si tumaczy, e nie wiedzieli, co nas czeka. Powinni dokonywa wyboru wiadomie, poniewa winni byli na ile si da, realistycznie przewidywa, co bolszewicy i hitlerowcy mog z nami zrobi. Sdz jednak, e woleli sobie nie mwi, e prawdziwy dylemat to by wybr midzy upokorzeniem a wasalizacj pastwa z jednej, a obron honoru i nieuniknion mierci milionw ludzi z drugiej strony. Dalej autor Na rozdroach dziejw dodawa: [Polscy przywdcy] przyjmowali te na swoje usprawiedliwienie, e porozumienie z Niemcami byoby racjonalne, gdyby to byy Niemcy cesarskie, czyli w miar normalny europejski kraj. Uleganie jednak szalonej, brutalnej dyktaturze hitlerowskiej wykraczao poza polityczn kalkulacj. Ale powinno by odwrotnie! Gdyby rzeczywicie Niemcy w 1939 roku byy racjonalnym, normalnym pastwem europejskim, to wtedy prosz bardzo mona im byo si odda pod okupacj choby i na p wieku. Miaaby ona bowiem agodny przebieg i skala represji wymierzonych w Polakw byaby zapewne znikoma. Tymczasem wanie, majc do czynienia z brutaln, krwioercz dyktatur, naleao za wszelk cen nie dopuci do okupacji. Wanie wobec takiego partnera naley zachowa szczegln ostrono. A naprawd wszystko to byo do przewidzenia. Byem zawsze zwolennikiem szukania porozumienia z Niemcami, niezalenie od ustroju, jaki tam panowa pisa Stanisaw Swianiewicz. Byo rwnie dla mnie zawsze rzecz jasn, e jeeli dojdzie do wojny z Niemcami hitlerowskimi, bdzie to wojna bardzo bezwzgldna. W czasie moich przedwojennych wyjazdw do Niemiec wyrobiem sobie pogld, e hitlerowska polityka wahaa si pomidzy dwoma skrajnymi koncepcjami w sprawie Polski: sojuszu lub eksterminacji. O czym my jednak mwimy? Na krtko przed wybuchem wojny Anthony Eden, nie ukrywajc zdziwienia, podkrela, e Beck i jego wsppracownicy to ludzie, ktrzy postanowili zgodnie raczej narazi poow kraju na zniszczenie, ni podda si panowaniu niemieckiemu. Ostatecznie nie narazili poowy kraju, ale cay.

Fina tej opowieci jest gorzki i dobrze znany. 25 sierpnia Wielka Brytania podpisaa z Polsk traktat o pomocy wzajemnej na wszelki wypadek, jakby si Polska jeszcze rozmylia i w ostatniej chwili dogadaa z Hitlerem co opnio o pi dni wybuch drugiej wojny wiatowej. Pierwotnie Fall Weiss mia zosta bowiem wprowadzony w ycie 26 sierpnia, ale Hitler wwczas zawaha si i przeoy termin rozpoczcia wojny. Ten ukad z Wielk Brytani by kuriozum na skal wiatow. Nigdy chyba jeszcze adne pastwo nie podpisao tak fatalnego porozumienia sojuszniczego jak Polska 25 sierpnia 1939 roku. W podrcznikach i ksikach gwnego, patriotycznego nurtu mona przeczyta, e porozumienie to byo polsk odpowiedzi na pakt RibbentropMootow, zabezpieczajc silniej polskie interesy i polsk niepodlego (cytat autentyczny). Musz przyzna, e gdy czytam takie teorie autorstwa naszych czoowych profesorw czuj si co najmniej zakopotany. O ile bowiem sobie przypominam, to pakt Ribbentrop Mootow by ukadem decydujcym o rozbiorze Polski midzy Zwizek Sowiecki i III Rzesz. Wystarczy za zapozna si z ukadem polsko-brytyjskim z 25 sierpnia, by si przekona, e Wielka Brytania gwarantowaa nam niepodlego i granic, ale tylko w razie agresji ze strony Niemiec. adnych zobowiza dotyczcych agresji sowieckiej, adnych zobowiza dotyczcych naszych ziem wschodnich i naszej granicy wschodniej da Wielka Brytania nie chciaa. Dlaczego? Bo oczywicie ju wtedy liczya na to, e na kolejnym etapie wojny Sowiety stan po jej stronie. I za udzia w wojnie z Niemcami bdzie trzeba im zapaci Polsk. Pakt z Angli nie by wic adn odpowiedzi na pakt RibbentropMootow, bo o adnych zobowizaniach mogcych powstrzyma sowiecki zabr wschodniej Polski Londyn nawet nie chcia sysze. A wic ju wtedy 25 sierpnia 1939 roku dokonaa si Jata. Wanie tego dnia, a nie w 1945 roku Wielka Brytania sprzedaa oszukan przez siebie Polsk swojemu wymarzonemu sojusznikowi Jzefowi Stalinowi. Beck, gdyby by prawdziwym mem stanu, przeczytawszy tekst proponowanego nam ukadu sojuszniczego, powinien zapa si za gow, wyskoczy w kalesonach na ulic i kaza si wie dorokarzowi na dworzec, aby zapa ostatni pocig do Berlina Francuski genera Bernard Serrigny, autor gonych Rflexions sur lart de la guerre, pisa, e inteligencja to sztuka przewidywania. Jeli tak, to Beck by niestety mao inteligentny. Skoro Brytyjczycy nie zagwarantowali nam naszej granicy wschodniej, to Beck powinien by zada sobie pytanie dlaczego. Problem polega na tym, e Beck wydaje si czowiekiem, ktry w ogle niespecjalnie zastanawia si nad przyszoci i dalekosine planowanie byo mu czym obcym. Sprbujmy bowiem na koniec tych rozwaa wyobrazi sobie przebieg wypadkw tak, jak wyobraa je sobie nasz minister spraw zagranicznych. Sprbujmy wnikn w psychik pukownika i w jego fantastyczne mirae. To, e zupenie zignorowa on zagroenie sowieckie, najbardziej obcia jego i tak katastrofaln hipotek. Jego karkoomna polityka balansowania pomidzy demokracjami zachodnimi a III Rzesz od biedy mogaby nie przynie a tak katastrofalnych skutkw, gdyby za naszymi plecami na Wschodzie bya ciana albo ocean. Gdyby czyhajce na najblisz okazj do zniszczenia Polski Sowiety po prostu nie istniay. Tak jednak nie byo. Sowiety istniay i tylko czekay, eby rzuci si na osabion Polsk. Nawet gdyby nie podpisano paktu RibbentropMootow i wojna potoczyaby si tak, jak przewidywali Jzef Beck oraz Edward migy-Rydz i jego sztabowcy Rzeczpospolita na kocu wojny i tak wpadaby w apska Stalina. Znalazaby si pod okupacj zowrogiego komunistycznego imperium i pada ofiar brutalnej sowietyzacji. Powtrz jeszcze raz, jak przebieg wypadkw wyobraa sobie Beck, gdy ju si zorientowa, e jego polityka odstraszania Niemiec poniosa fiasko i wojna jest nieunikniona. Wygldaoby to

mniej wicej tak: rnice ideologiczne midzy Sowietami i Niemcami okazuj si tak olbrzymie, e Sowiety nie wchodz w adne pakty z Hitlerem. Saby Stalin ogasza podczas drugiej wojny wiatowej neutralno i dziaania zbrojne tocz si tylko midzy koalicj polsko-anglo-francusk a koalicj niemiecko-wosk. Sowiety nie wkraczaj. Polska mnie stawia czoo Hitlerowi, ale oczywicie w kocu musi skapitulowa. Oparcie si naszych si na tak zwanym przedmociu rumuskim wydua wojn o kilka tygodni, a moe nawet miesicy. Do koca 1939 roku jest ju jednak po sprawie. Warszawa kapituluje. Caa Polska dostaje si pod niemieck okupacj. Od 1940 roku gwny ciar wojny przenosi si na Zachd. Walki tocz si wzdu Linii Maginota. W podbitej Polsce dziaa tylko partyzantka. Trwa to rok, dwa, trzy, cztery akurat tak szczegowych kalkulacji nasi sztabowcy i dyplomaci nie robili Rzesza w kocu jednak zaczyna robi bokami i wreszcie si zaamuje. Siedzcy w Londynie czy Paryu Beck moe odetchn z ulg. Hitler podpisuje kapitulacj, oddziay niemieckie wycofuj si z okupowanej Polski. Rzeczpospolita dziki swym aliantom odzyskuje niepodlego, a Beck wraca triumfalnie do Warszawy a waciwie do tego, co by z niej zostao po tych kilku latach niemieckiej okupacji gdzie witaj go bardzo przerzedzone, ale rozentuzjazmowane tumy. Oczywicie za swoj mn postaw Polska dostaje od wdzicznych Anglikw i Francuzw Prusy Wschodnie. Wszystko piknie, wszystkie elementy ukadanki idealnie do siebie pasuj, ale pozostaje jeden may problem. Jeden element, o ktrym zapomnielimy. Co w tym czasie robi Stalin? Czy Beck naprawd wyobraa sobie, e sowiecki dyktator bdzie przyglda si temu wszystkiemu z zaoonymi rkami, gryz ze zoci fajk i mwi: Ale z tego Becka chwat! A to mi pokaza, jak si robi wielk polityk. Przecie to absurd, niebywaa wrcz naiwno. A trudno uwierzy, e w co takiego wierzy dorosy, czterdziestopicioletni mczyzna. Powtrz: najwikszym bdem Becka byo nawet nie tyle niedocenienie Hitlera, ile zupene zignorowanie zagroenia sowieckiego. Ca swoj polityk nasz minister spraw zagranicznych prowadzi tak, jakby Zwizek Sowiecki nie istnia. By to bd o skutkach dla pastwa i samego Becka miertelnych. To, co Beck uprawia w przededniu drugiej wojny wiatowej, to ju nawet nie byo mylenie yczeniowe, bo i ta tradycyjna polska dyscyplina musi opiera si choby na cieniu prawdopodobiestwa. To byy jakie majaki czowieka kompletnie oderwanego od rzeczywistoci. To si nie mieci w gowie, e minister spraw zagranicznych Polski mg rozumowa tak naiwnie. Wyglda zreszt na to, e Beck nie czyta kadzionych mu na biurko raportw. Kada, powtarzam, kada z analiz przygotowywanych dla Becka przez sowietologw z polskiego MSZ, pod koniec lat trzydziestych zakadaa, e jak napisano w jednej z nich Sowiety bd czekay do koca i wystpi w ostatniej fazie wojny, aby wtedy wyszarpa dla siebie tyle, ile si da. Polscy dyplomaci mwili zreszt o tym otwarcie, taka byo oficjalna linia naszego MSZ. Oto dwie charakterystyczne opinie. Przebywajcy w czerwcu w Warszawie brytyjski dyplomata William Strang usysza od polskich kolegw: Nie wierzymy, by Sowieci, pomimo jakichkolwiek ukadw, zdecydowali si wzi udzia w konflikcie od pierwszej chwili. Ich polityka idzie w przeciwnym kierunku. Nie bd si martwi, gdy konflikt ten wybuchnie, pozostan neutralni i z broni u nogi bd oczekiwali sposobnej chwili, by interweniowa. 5 maja 1939 roku Jan Szembek rozesa za do placwek dyplomatycznych nastpujc analiz: W razie zbrojnego konfliktu europejskiego Sowiety pragnyby unikn sytuacji, w ktrej byyby od razu bezporednio zaangaowane wszystkimi swoimi siami, i pragn zachowa maksimum nieuytych si na chwil krytyczn wojny. Skoro nasi dyplomaci i dowdcy byli przekonani, e Zwizek Sowiecki wystpi zbrojnie dopiero pod koniec zmaga wojennych, to naprawd ju trudno zrozumie, na co ci panowie liczyli. Gdyby rzeczywicie druga wojna wiatowa potoczya si tak, jak przewidywa to Jzef

Beck, czyli gdyby Niemcy przegray wojn na froncie zachodnim, ale wczeniej pokonay Polsk, to on sam po takim zwycistwie nie miaby ju gdzie wraca. A gdyby nawet zdecydowa si na taki desperacki czyn, to prosto z Okcia zamiast do Paacu Brhla trafiby na Rakowieck w apska Urzdu Bezpieczestwa. Sam przecie przewidywa, e Zwizek Sowiecki wejdzie na scen w ostatniej fazie wojny. A wic po kapitulacji III Rzeszy pobitej przez Wielk Brytani i Francj, w prni po opuszczajcych Polsk niemieckich oddziaach okupacyjnych natychmiast wkroczyaby Armia Czerwona. Bolszewicy poszliby na Zachd w lad za wycofujcymi si Niemcami, tak jak poszli w roku 1918 roku, gdy kapitulowao Cesarstwo Niemieckie i wojska Ober-Ostu zaczy pakowa si do pocigw i wraca do domu. Wwczas prba podboju Polski zakoczya si porak Sowietw i zwycistwem Polakw, ktrzy w 1920 roku odparli bolszewikw na przedpolach Warszawy. A co bymy przeciwstawili Armii Czerwonej w roku 1944 czy 1945 po kilkuletniej brutalnej okupacji Polski przez III Rzesz? Nasz podziemn armi? Butelki z benzyn? Nasze dzielne, garnce si na barykady dzieci? Jedno jest pewne: Wielka Brytania nie kiwnaby w naszej obronie palcem. Tak jak rzeczywicie nie kiwna palcem w roku 1945. Jzef Beck przybiegby zdyszany do Churchilla i oburzony zacz domaga si natychmiastowego wypowiedzenia wojny Zwizkowi Sowieckiemu w obronie Polski. A Churchill mgby tylko wzruszy ramionami, wyj z biurka ukad z 25 sierpnia 1939 roku i podetkn go Beckowi pod nos. W dokumencie tym czarno na biaym stao bowiem, e rzd Jego Krlewskiej Moci zobowizuje si do obrony Polski tylko przed Niemcami A potem wony z Downing Street wziby Becka za kark i wyrzuci za drzwi, tak jak w rzeczywistoci wyrzucony zosta Mikoajczyk. Historia na tym etapie potoczyaby si wic zupenie tak samo jak po 1945 roku. Sowiety wziyby Polsk przy biernej postawie Anglosasw. Jeeli Brytyjczycy w 1939 roku nie palili si do umierania za niemiecki Gdask, to tym bardziej w 1945 roku nie umieraliby za polskie Wilno, Lww i Warszaw. Jak dobrze rozumia to zagroenie Jzef Pisudski Podczas jednego z ostatnich spotka z oficerami ze Sztabu Gwnego Marszaek postawi im zasadnicze pytanie: Czy Polsce bardziej zagraaj Niemcy czy Zwizek Sowiecki? Wywizaa si dyskusja, ktr podsumowa sam Marszaek. Nie mia on najmniejszej wtpliwoci, e w dugiej perspektywie bardziej niebezpieczni s dla Polski bolszewicy. Albowiem zwrci uwag Pisudski przeciwko Niemcom Polska moga zawsze uzyska jak polityczn czy militarn pomoc mocarstw Zachodu. Przeciwko Zwizkowi Sowieckiemu nigdy. Ocena Pisudskiego jest jedn z najtrafniejszych wypowiedzi politycznych w caej historii Polski uwaa Jerzy ojek. Rzeczywicie przeciwko Niemcom Polska uzyskaa w 1939 roku pomoc polityczn, w postaci deklaracji wojny, cho bez adnej realnej pomocy militarnej, ze strony Francji i Wielkiej Brytanii. Natomiast wobec Zwizku Sowieckiego pozostawaa zupenie osamotniona. Oczywiste wic byo, e aby wygra wojn, naley najpierw pobi razem z Niemcami Zwizek Sowiecki, a dopiero pniej gdy zniknie ju zagroenie sojuszem anglo-francusko-sowieckim spokojnie zawiera sojusze z aliantami zachodnimi. Wtedy pastwa te rzeczywicie ju by nas potrzeboway, nie miayby bowiem na wschodzie innego sojusznika do wyboru. Nie miayby te komu nas sprzeda. Dopiero wtedy, kiedy machina bolszewicka, wojskowa i polityczna pisa Kazimierz Okulicz leaaby w gruzach, sojusz Polski, rozporzdzajcej terytorium i caym aparatem swoich si, z Wielk Brytani przeciwko dalszemu rozpdowi podboju niemieckiego byby instrumentem skutecznym i cennym zarwno dla Polski, jak i jej sojusznika. Nie zamykam bynajmniej oczu na

powane niebezpieczestwa tej polityki dla Polski. Ale kade z tych niebezpieczestw byo mniejsze od tego, w ktre wskoczylimy bez wahania i namysu w sierpniu 1939. Zastanawia brak refleksji politycznej w latach 30. w Warszawie nad kruchoci polskiej niepodlegoci midzy dwoma wielkimi pastwami totalitarnymi pisa ojek. Powan refleksj zastpowaa u nas niestety fanfaronada i chciejstwo. To, czego nie pojmowa Beck, rozumia nawet Ribbentrop, ktry 21 marca 1939 roku mwi Jzefowi Lipskiemu: Albo Polska pozostanie narodowym pastwem, wsppracujc na rozsdnych zasadach z Niemcami albo pewnego dnia powstanie marksistowski rzd polski, ktry nastpnie zostanie wchonity przez bolszewick Rosj. Tak te si stao. Dlaczego naszym ministrem spraw zagranicznych nie by choby Stanisaw Swianiewicz? Wywalczon niepodlego uwaaem za wielkie dobro i wielki skarb pisa profesor ktrego nie wolno nam lekkomylnie naraa na szwank przez wdanie si w wojn, ktra, w kadym razie w pierwszym jej etapie, musiaa nam przynie klsk. Dlatego te uwaaem, e naleao zrobi maksimum wysiku, aby tej wojny unikn. Byem przekonany, e od czasu, gdy od 1934 roku Hitler rozpocz intensywn akcj dozbrojenia, a szczeglnie odkd w 1936 roku Niemcy obsadziy militarnie Nadreni, utrudniajc nam w ten sposb ogromnie moliwo efektywnej pomocy francuskiej, nasze szanse odparcia ataku niemieckiego byy bardzo niedue. Wynikao to z konfiguracji naszych granic, szczeglnie od chwili, gdy w 1939 roku Hitler obsadzi Sowacj. Wwczas faktycznie znalelimy si militarnie w kleszczach niemieckich. Drugim elementem bya rnica naszych potencjaw przemysowych. Gdyby nawet jakim cudem udao si nam obroni nasz Centralny Okrg Przemysowy, nasza produkcja stali a wic rwnie nasza zdolno produkcji gwnych rodkw walki byaby wci nieporwnywalna z potencjaem Rzeszy Niemieckiej. Trzecim elementem mego mylenia byo przekonanie, e kade wdanie si w wojn na zachodzie bdzie oznaczao obsadzenie naszych ziem wschodnich przez Rosj. Nie mogem oczywicie przewidzie, w ktrym etapie wojny to miaoby nastpi i pod jakim pozorem Zwizek Sowiecki wejdzie na te ziemie czy jako wrg, czy jako przyjaciel, czy jako sojusznik Niemcw, czy te, moe, sprzymierzeniec Zachodu. To oczywicie bdzie zaleao od warunkw. Nie miaem te adnej wtpliwoci, e wejcie Rosji do naszych wojewdztw wschodnich bdzie oznaczao koniec utrzymujcych si tam wpyww polskich oraz polskiego stanu posiadania. Na tym wanie polega tragizm sytuacji, do ktrej doprowadzi Jzef Beck. Przystpienie Polski w 1939 roku do koalicji anglo-francuskiej przeciwko Niemcom w dugiej perspektywie musiao skutkowa utrat niepodlegoci Polski na rzecz Zwizku Sowieckiego. Niezalenie od tego, czy zostaby podpisany pakt RibbentropMootow czy nie. Po zaamaniu si Niemiec Stalin i tak zajby wyniszczon okupacj Polsk. Na co liczy wic Beck? doprawdy trudno to zrozumie. Pozwol wic pastwo, e jeszcze raz napisz najwaniejsze wedug mnie zdanie tej ksiki, ktre stanowi jej istot i najwaniejsz tez. Polska moga odzyska pen niepodlego i suwerenno po drugiej wojnie wiatowej tylko i wycznie wtedy, gdyby przed pokonaniem Niemiec pokonany zosta Zwizek Sowiecki. Tylko wtedy, gdyby zosta zrealizowany scenariusz z koca pierwszej wojny wiatowej czyli poraka obu naszych historycznych przeciwnikw moglimy marzy o odbudowie pastwa. Naleao wic postpowa tak, aby si do tego przyczyni. W pierwszej fazie wojny bi z Niemcami Sowiety, a w drugiej bi z zachodnimi pastwami demokratycznymi Niemcw. Bya to jedyna droga do wolnoci, ale rwnie do potgi. Zaprawd racj maj ci, ktrzy pisz, e historia Polski jest histori zaprzepaszczonych szans

tymczasem trzy dni po podpisaniu ukadu polsko-brytyjskiego, 28 sierpnia, Hitler wystpi z jeszcze jednym, ostatnim ultimatum wobec Polski, w ktrym zada ju nie tylko Gdaska i autostrady, ale te Korytarza oraz lska. Do Berlina mia natychmiast w tej sprawie przyby Beck. Ultimatum zostao odrzucone, a Fhrer powiedzia swoim wsppracownikom: Wymyl Polakom tej nocy co tak szataskiego, e si tym udawi. W latach 19391945 wypeni t obietnic co do joty

1 wrzenia wysuony pancernik szkolny Schleswig-Holstein zbliy si do brzegu pod oson nocy. Na dany sygna otworzy ogie ze wszystkich swoich dzia, w tym czterech kalibru 280 mm. Potne eksplozje wiertonowych pociskw oznajmiy wiatu pocztek najwikszego konfliktu w dziejach ludzkoci. Konfliktu, ktry mia trwa sze lat, pochon dziesitki milionw ofiar i zdemolowa trzy kontynenty. Pociski spady jednak nie na Europ Zachodni jak od pocztku planowa Adolf Hitler ale na Polsk. Druga wojna wiatowa zacza si od nas i nas najbardziej dotkna. Byo to dzieo ministra spraw zagranicznych Rzeczypospolitej Jzefa Becka. Wcale jednak tak by nie musiao. Nasza historia moga potoczy si inaczej.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 29

Wadysaw Studnicki
Wszystko, co zawarem w ksice, przez ktr pastwo wanie przebrnli, ma pewien powany mankament. Zostao napisane post factum. Mona wic uzna, e atwo jest dzi, z perspektywy ponad siedemdziesiciu lat, ocenia Jzefa Becka i jego decyzje. My wiemy, jak katastrofalne byy dugofalowe skutki jego wyborw, on jednak nie mg tego przewidzie. Decydujc si na wydanie wojny Niemcom na najgorszych dla Polski warunkach i w najgorszym dla Polski momencie, nasz minister po prostu nie wiedzia, co czyni. Przebieg II wojny by nieprzewidywalny. Od ministra Becka i jego wsppracownikw nie mona wymaga, aby znali w scenariusz zmaga o hegemoni w Europie. Tak podjta krytyka twrcw polskiej polityki zagranicznej w latach trzydziestych niestety nadal ma miejsce pisa Marek Kornat w swojej Polsce 1939 roku wobec paktu RibbentropMootow. Argumenty takie naley odrzuci. Po pierwsze, obowizkiem ministra spraw zagranicznych jest przewidywanie konsekwencji wasnych dziaa i ostrono. Szczeglnie gdy stpa si z caym narodem na barkach po linie rozpitej nad przepaci. A w takiej sytuacji znajdowaa si Polska w przededniu drugiej wojny wiatowej. Po drugie, katastrof, ktr sprowadzia na Rzeczpospolit decyzja Becka, przewidzie byo mona. I to w detalach. Zrobi to konserwatywny polityk i publicysta Wadysaw Studnicki. Alarmowa w tej sprawie Becka, ktry jednak zignorowa jego ostrzeenia. Na zakoczenie postanowiem doda obszerny fragment biografii Wadysawa Studnickiego, nad ktr pracuj. Opisuj w nim jego dziaania przed samym wybuchem drugiej wojny wiatowej, po przyjciu przez Becka nieszczsnych brytyjskich gwarancji. Zacznijmy jednak od tego, kim by nasz bohater. Urodzony w 1867 roku w Dyneburgu, Studnicki nalea do pokolenia niepokornych, wychowanego w duchu aoby po klsce powstania styczniowego. Nienawi do Rosji i niemal fanatyczny patriotyzm szybko zwrciy go ku dziaalnoci niepodlegociowej, ktr podj w ramach ruchu socjalistycznego. W efekcie osiem miesicy spdzi w warszawskiej Cytadeli (1888), a nastpnie sze lat na Syberii (18891896). Cho po powrocie z wygnania zajmowa nawet jedn z czoowych pozycji w PPS, wkrtce zerwa z ruchem socjalistycznym, ktry by dla niego nie do niepodlegociowy. Szukajc partii mogcych wpisa do programu jego ide bezwzgldnej walki z caratem, Studnicki kolejno przystpowa do PSL (19011902) i Stronnictwa Narodowo-Demokratycznego (19021905). Z tego ostatniego odszed jednak, widzc, e coraz bardziej zblia si ono do Moskwy. W 1910 roku napisa swoj synn ksik Sprawa polska. Kujcie bro! Twrzcie siy militarne, si czynn, nosicielk ducha ofiary, postaw podwignicia si z upadku wzywa na jej kartach. Podczas pierwszej wojny wiatowej pertraktowa z Niemcami w Warszawie. Stara si przekona gubernatora Hansa Beselera do restauracji polskiej pastwowoci. Jak napisa we wspomnieniach niemiecki minister Matthias Erzberger, to wanie Studnicki by ojcem aktu 5 listopada 1916 roku, ktry wskrzesi Polsk. Gdy zosta on ogoszony, Studnicki sta na czele zaoonego przez siebie Klubu Pastwowcw Polskich i zasiad w Tymczasowej Radzie Stanu. W II Rzeczypospolitej skupi si na dziaalnoci publicystycznej i pisarskiej. Wyda szereg ksiek ze synn System polityczny Europy a Polska na czele. Uznawany by za czoowego

polskiego germanofila, opowiada si bowiem za polsko-niemieckim sojuszem wymierzonym w Sowiety oraz stworzeniem na jego podstawie Bloku rodkowoeuropejskiego. Przestrzega przed przymierzem z pastwami zachodnimi, ktre jak uwaa nie zdoaj udzieli Polsce adnej pomocy. Pod koniec lat trzydziestych zacz wywiera coraz wikszy wpyw na publicystw konserwatywnych. Za jego uczniw uwaali si midzy innymi znani nam Stanisaw Mackiewicz i Adolf Bocheski. Wiele jego idei przejo kierowane przez Jerzego Giedroycia rodowisko Buntu Modych oraz konserwatywne wileskie Sowo. Jego geopolityczne koncepcje polskoniemieckiego sojuszu miay rwnie olbrzymi oddwik w Rzeszy, gdzie chtnie go tumaczono i suchano. W 1936 roku Rudolf Hess zaprosi nawet Studnickiego jako gocia honorowego na Parteitag NSDAP w Norymberdze. Tam mia okazj pozna Hitlera oraz innych czoowych dziaaczy tej partii. Z Joachimem von Ribbentropem odby nawet kilkugodzinn rozmow na temat polityki europejskiej. Podczas wojny bezskutecznie stara si doprowadzi do zagodzenia kursu okupacyjnego i przekona Niemcw, e ich brutalna polityka wobec Polakw jest szalestwem. Przekonywa, e tylko poprzez osignicie ugody z Polakami bd mogli pokona Zwizek Sowiecki. Niemcy cho jedzi do Berlina na spotkania z Goebbelsem i pisa rozpaczliwe listy do Hitlera ju go jednak wwczas nie suchali. Najpierw zosta umieszczony w sanatorium pod Berlinem, potem trzymano go na Pawiaku. Cho nie udao mu si doprowadzi do zwrotu w polityce Berlina wobec Warszawy, jego znajomoci z Niemcami pozwoliy mu wycign wiele osb z kazamatw Gestapo. Po wojnie oczywicie znalaz si na emigracji. Los, jaki spotkaby go w okupowanej przez Sowiety Polsce, nietrudno byo przewidzie. Umar w Londynie w 1953 roku. Stanisaw CatMackiewicz uwaa, e by to najbardziej niedoceniony i zapomniany polski polityk i ideolog, jeden z czterech obok Pisudskiego, Dmowskiego i Bobrzyskiego ojcw polskiej niepodlegoci. Mimo to przez wielu ortodoksyjnych Polakw Studnicki uznawany by i jest niemal za zdrajc, ktry omieli si mie inne zdanie ni wikszo jego narodu. Krytyczna wobec niego jest przede wszystkim lewica, ale take prawica o nacjonalistycznej, endeckiej proweniencji. W tym miejscu pozwol sobie przytoczy kilka charakterystycznych opinii, ktre najlepiej oddaj to, kim by naprawd Wadysaw Studnicki. Stanisaw Cat-Mackiewicz: Jest maego wzrostu, a teraz na staro wyglda jeszcze mniejszy. Mwi be adnego potknicia si, adnego powtarzania, argument szed za argumentem tworzc wielk, logiczn cao. Dla mnie Studnicki to nie ekonomista, nie polityk, to po prostu jaki polski wity. Posta jego znajduje podobnych tylko wrd tych ludzi redniowiecza, ktrzy wbrew wszystkim, wbrew spoeczestwu, wbrew hierarchom kocielnym, bronili swojej prawdy. Bronili jej wbrew wszystkim, otrzymujc od wszystkich za to tylko cigi; bronili jej tylko dlatego, e uwaali j za prawd, w poczuciu jakiego witego obowizku. Ludzie ich czsto uwaali za wariatw. Temu Studnickiemu przez cae ycie nie tylko nie chodzio o jakie gupie ordery czy tytuy, nie chodzio o pienidze, zaszczyty, zadowolenie ambicji on zawsze wszystkich na siebie oburza, gdy zawsze gosi to, co uwaa za dobro Polski. Nikt bardziej bezinteresownie Polski nie kocha nikt o ile przynajmniej sigaj moje wiadomoci historyczne. Zawsze byo to samo. Zawsze ten czowiek typowy dla piknego wieku XIX wierzy, e przekona logik, przekona argumentem, przekona wypowiedzeniem myli logicznej. I zawsze bana mierdzcy zatch pierzyn, bana najohydniejszy szed jak mciwa erynia polskoci za nim i wtrowa, jak potworne echo, czystoci jego myli i jego wspaniaym intencjom.

Nie darmo Henryk Sienkiewicz nazwa Wadysawa Studnickiego Podbipit. Jzef Mackiewicz: Mwic czowiek dziewitnastowieczny, nie naley rozumie czowieka pewnego typu. Raczej odwrotnie. Ludzie tamtej epoki odznaczali si wanie nieskoczon indywidualnoci i tym moe gwnie rnili si od kolektywnych typw epoki dzisiejszej. Studnicki by indywidualist wrd indywidualnych; z krewkoci charakteru, z temperamentu politycznego, z maego wzrostu, przy wielkoci ducha, bynajmniej nie w przenonym znaczeniu tego sowa. A w takim znaczeniu: gdyby zaproponowa byo Studnickiemu miliard dolarw za to, aby powiedzia jedno sowo wbrew swemu przekonaniu, Studnicki nie powiedziaby nawet p swka wbrew swemu przekonaniu. Czytelnik myli, naturalnie, e to metafora. Nie, to dosownie: za adne dobra ziemskie. Tak, to jest niewtpliwie pytanie kapitalne: jak to si stao, jak w ogle mogo si sta, e jeden z najwikszych patriotw, jakich nosia ziemia polska, mg by raptem uznany nieomal za zdrajc? Tylko dlatego, e by innego zdania (w tym rzekomo narodzie indywidualistw!!), e wysuwa odmienn koncepcj polityczn, e propagowa inn recept sojuszw politycznych? To w XIX wieku przydarzy by mu si nie mogo. To musiao by, to na pewno byo wielk tragedi Studnickiego. Barbara Toporska: y, a po wilgotn mier w Londynie, jedn obsesj Polsk. Kryo setki anegdot o jego roztargnieniu. Goniy za nim zgubione kapelusze, szukay go parasole, przyniszczone teczki, stale zapomniane klucze. By to czowiek doskonale roztargniony wobec wszystkiego, co nie byo Spraw Polsk. Nigdy nie zapomina daty politycznych spotka ani tego, co mia powiedzie. Pochaniao go to, absorbowao i w jaki sposb hartowao. ywi si kasz mann. Donasza stare ubrania. Jak si nie zgubi? Jak trafia do waciwych pocigw? Sdz, e tylko i dlatego, gdy byy one w logicznym zwizku z urzeczeniem. Trudno o komentarze, gdy tematem jest czowiek, ktry doprowadzi ascez do granic prawie cakowitego wyzbycia si osobistych emocji, ambicji, potrzeb. Patrioci wszystkich krajw powinni go stawia sobie za abstrakcyjny idea. W jaki sposb mogo wic doj do bojkotu Patrioty Idealnego przez patriotw standaryzowanych? W polityce nie ma wzgldw dla przegrywajcych. Studnicki by politykiem. Studnicki przegra. Zgoda. Ale jego polityczni adwersarze te przegrali. Stawk bya przecie Polska. Polsk Ludow wygrali komunici. A przedtem przegra rwnie Beck. I na koniec jeszcze raz Stanisaw Mackiewicz: Nard polski moe by dumny, e wydaje takich ludzi. Niech si wstydz ci, ktrzy nim poniewierali, a ktrzy przewanie niegodni s rzemyka zawiza u jego obuwia.

Mam nadziej, e wybacz mi pastwo ten dugi wstp. Chciaem jednak waciwie nawietli sylwetk Wadysawa Studnickiego, aby to, co robi w interesujcym nas okresie marzec wrzesie 1939 roku, ustawi w odpowiednim kontekcie. Zacznijmy wic od tego, e przyjcie gwarancji brytyjskich przez Jzefa Becka siedemdziesiciodwuletniego Studnickiego po prostu zmrozio. Gdy nasz szef dyplomacji witowa swj olbrzymi sukces, Studnicki apa si za gow. 13 kwietnia, a wic tydzie po feralnej wizycie Becka w Londynie, czoowy polski germanofil napisa do niego list. Deklaracja Chamberlaina, ktra spowodowaa owiadczenie Polski na temat wzajemnoci, musi wywoa niepokj wrd tych, ktrzy obawiaj si nieszczliwych skutkw porzucenia przez Polsk neutralnoci i opowiedzenia si po stronie Mocarstw Zachodnich pisa.

Ostrzeg Becka, e gdy stanie si jasne, e w tej wojnie bdziemy przeciwko nim, Niemcy bez wahania uderz na Rzeczpospolit. Jak bowiem argumentowa, majc wrogw na dwch frontach, najpierw bd musieli zlikwidowa sabszego. Dlatego te Studnicki postulowa, aby Beck pod adnym pozorem nie podejmowa tajnych zobowiza w stosunku do Francji i Anglii, ktrych wykrycie mogoby spowodowa atak ze strony Rzeszy. Podkrela, e zajcie Czechosowacji przez Niemcw wyklucza sens prowadzenia wojny z III Rzesz. Polska bowiem zostaaby zaatakowana z pnocy, z zachodu i z poudnia i byskawicznie rozbita w ruchomej kampanii trwajcej najwyej sze tygodni. Przestrzega przed nadziejami na jakkolwiek realn pomoc siedzcych za Lini Maginota Francuzw i Brytyjczykw. I dalej przekonywa: Armia nasza bdzie otoczona i zmuszona do kapitulacji przez armi idc z poudnia i z zachodu oraz dysponujc jednostkami zmotoryzowanymi. Drugim punktem newralgicznym jest stolica kraju. Okrenie jej jest w najwyszym stopniu prawdopodobne, a dezorganizacja na skutek atakw lotniczych niewtpliwa. Poprzez uczestnictwo w wojnie nie mamy nic do zyskania, natomiast wszystko do stracenia. Wedug niego, jeeli Niemcy poniosyby w tej wojnie klsk, rozbita przez nie wczeniej Polska musiaaby pa upem czyhajcego na ni Zwizku Sowieckiego: Rosja mogaby wwczas wprowadzi w ycie przesiedlania ludnoci polskiej, skierowujc np. robotnikw naszego przemysu wkienniczego do Turkiestanu i Taszkientu, grnikw do kopalni syberyjskich itd. Jakkolwiek jzyk polski byby zachowany w administracji i sdownictwie, najwysze osignicia literatury naszej, jako produkt szlachecko-buruazyjny, nie byyby tolerowane. Polska komunistyczna staaby si czci skadow komunistycznej Rosji. Biorc to wszystko pod uwag, Studnicki postulowa, aby rzd polski poszed na ustpstwa, pki jeszcze nie jest za pno. W zamian powinien za szuka prestiowych sukcesw gdzie indziej. Na przykad dzierawic otewski port Lipaw co byo wwczas moliwe oraz obejmujc protektoratem Sowacj. Wedug niego Polska mogaby w tych projektach liczy na wsparcie Niemcw, w zamian za jej yczliw neutralno, ktra w wypadku wojny dawaaby Niemcom to, co im podczas wojny jest potrzebne, czyli zobowizanie si Polski do nieprzepuszczenia wojsk rosyjskich. Uchronienie Polski przed samobjczym uczestnictwem w wojnie historia poczytywa bdzie Panu, Panie Ministrze, za zasug zakoczy list Wadysaw Studnicki. Na list w nie dosta adnej odpowiedzi, a napicie na linii BerlinWarszawa, zamiast si zmniejsza, narastao. Studnicki pisa wic rwnie do Ribbentropa. Oznajmi mu midzy innymi, e w Polsce panuje przekonanie, e danie ustpstwa przez jedno pastwo drugiemu pastwu bez ekwiwalentu jest niezgodne z honorem pastwowym. Wobec tego Niemcy powinny wykona wobec Rzeczypospolitej gest i przyzna jej na rwni z Rzesz Niemieck wpywy na Sowacji. 5 maja, w dniu, w ktrym Beck wystpi ze swoj synn mow o honorze, Studnicki rozesa wszystkim czonkom rzdu z pominiciem Sawoja Skadkowskiego, ktrego premierostwo uwaa za obelg dla narodu polskiego wybitnym osobistociom oraz przedstawicielom generalicji kilkustronicowy Memoria w sprawie sytuacji politycznej. Przestrzega w nim, e Polska dozna szybkiej poraki i naraona bdzie na kilkuletni okupacj niemieck, ktra potrwa a do koca wojny. Okupacja ta bdzie bardziej wyczerpujc pod wzgldem gospodarczym i bardziej bezwzgldn, ni bya okupacja podczas wojny wiatowej, gdy ta bya miarkowana koncepcj powoania do ycia pastwa polskiego pisa. Podobnie jak w licie do Becka, przestrzega przed mrzonk, jak byo liczenie na pomoc ze strony Francuzw i Brytyjczykw. Powoywa si przy tym na przemwienie Lloyda Georgea wygoszone 3 kwietnia w Izbie Gmin. Brytyjski polityk szczerze przyzna, e gdyby wojna nastpia jutro, nie moglibymy posa ani jednego batalionu do Polski. Nie mogaby

tego uczyni jego zdaniem rwnie Francja, niezdolna do rozbicia niemieckich umocnie granicznych. Wadysaw Studnicki podkrela, e prawdziwym partnerem do wojny przeciwko Niemcom na Wschodzie, o pozyskaniu ktrego marz Brytyjczycy i Francuzi, jest Zwizek Sowiecki. Przestrzega wic, e prawdziwe niebezpieczestwo dla integralnoci terytorialnej Polski nie ley w deniu Niemiec do przejcia Wolnego Miasta Gdaska, ale wanie w ewentualnym porozumieniu aliantw zachodnich z bolszewikami. Prosz teraz czyta uwanie, bo poniszy fragment owego memoriau jest wrcz zdumiewajcy (przypomn, e napisany on zosta na pocztku maja 1939 roku): Jeeli Niemcy zostan zwycieni przy kooperacji koalicji z Rosj sowieck, musi ona by wynagrodzona, a moe by wynagrodzon tylko naszym kosztem. Wielka Brytania w swej prasie, wystpach parlamentu stale uwaa osignicie przez nas ziem wschodnich za jaki imperializm, karygodny jak wszystkie imperializmy nieangielskie. Idea granicy Curzona BiaystokBrze jest w wysokim stopniu zakorzeniona w Anglii. Z czystym sumieniem bd oddawali nasze wschodnie dzielnice. A wic wiosn 1939 roku mona byo nie tylko przewidzie, e byskawicznie przegramy wojn z Niemcami, ale i e na koniec wojny Brytyjczycy sprzedadz nas Stalinowi. I e poow naszego terytorium zagrabi Zwizek Sowiecki. Co wic powinna w tej sytuacji zrobi Polska? Odpowied Studnickiego bya prosta: natychmiast doj do porozumienia z Niemcami. Tylko to mogo uchroni j od grocych jej katastrof. Porozumienie to miaoby si oprze na zobowizaniu si do neutralnoci podczas ich ataku na Francj oraz wyraeniu natychmiastowej zgody na powrt Gdaska do Rzeszy i budow autostrady przez Korytarz. W danej chwili chodzi o byt naszego pastwa, naszego narodu pisa. Studnicki dowodzi, e Polska, idc proponowanym przez niego kursem, nie naraziaby si na wiksze ryzyko. Wojny z Sowietami szczeglnie przy technicznej pomocy Niemiec si nie obawia. Rosja sowiecka ze wzgldu na front wewntrzny, wywoany kochozami i sowchozami, ze wzgldu na czystk w swej armii, ze wzgldu na Japoni nie jest niebezpiecznym przeciwnikiem. Oczywicie znowu adnego odzewu. Nie chcia go przyj Beck, nie chcia si z nim spotka migy-Rydz. Nie bdzie przesad, jeli napisz, e Studnicki by wwczas zrozpaczony. Wiedzia bowiem, e jego pastwo jak rozpdzona lokomotywa na lepym torze zmierza wprost do katastrofy. A on nie mg temu zaradzi. Byem jego zdecydowanym przeciwnikiem wspomina po latach Stanisaw Wachowiak na amach Zeszytw Historycznych. Pniej nabraem przekonania, e by to jeden z najwikszych charakterw, jakie poznaem. Na przestrzeni mego ycia nie widziaem duo takich tragedii wewntrznych jak ta, ktr przechodzi Wadysaw Studnicki. Czoowy polski germanofil organizowa dziesitki spotka i wykadw. Stara si zaalarmowa jak najwiksz liczb ludzi. Jedno ze spotka z nim urzdzi Jerzy Giedroyc w lokalu Polityki przy ulicy Dugiej w Warszawie. Oprcz Studnickiego obecni byli na nim midzy innymi ksi Eustachy Sapieha, pukownik Stefan Mayer, szef Oddziau II Sztabu Gwnego, oraz Kazimierz Zdziechowski. Ten ostatni zapamita, e przemwienie Studnickiego odrniao si od tego, w co wierzyy szerokie masy i w co kazano im wierzy. Wbrew oficjalnej propagandzie Studnicki wyrazi wtpliwo, czy armia polska jest naprawd tak dobra i uzbrojona, jak si oglnie twierdzi, i czy potrafi stawi czoo przeciwnikowi w razie konfliktu. Inne spotkanie ze Studnickim w redakcji Polityki, podczas jednego z odbywajcych si tam zebra klubowych, zapamita Giedroyc. W dyskusji uczestniczyo kilku wyszych oficerw Wojska Polskiego, w tym pukownik Jan Kowalewski, ktry pniej, w 1940 roku, po kapitulacji Francji, rwnie okaza si zwolennikiem kompromisu z Rzesz.

Jeden z pukownikw mwi o przygotowaniach na wypadek wojny. Po wysuchaniu go Studnicki powiedzia: Przecie jak bdzie wojna, to musimy przegra. Zrobia si martwa cisza pena napicia, ktre jako si jednak rozadowao. Ale ta martwa cisza utkwia mi w pamici pisa Giedroyc. Spotkania ze Studnickim w przededniu drugiej wojny wiatowej nigdy nie zapomnia rwnie wybitny polski pisarz Ferdynand Goetel. W atmosferze powszechnego optymizmu ktry zreszt wwczas udzieli si i jemu spotka si on jedynie z dwoma gosami ostrzegawczymi. Pierwszym bya krtka rozmowa uliczna z byym szefem lotnictwa gen. Ludomiem Rayskim, drugim spotkanie z Wadysawem Studnickim w jednej ze stoecznych kawiarni. Siwy i jak powiadano postrzelony profesor dopad mnie tu ju po zoeniu swego gonego memoriau wspomina Goetel. Bardzo podniecony, niemal zrozpaczony, rysowa w czarnych barwach przebieg wojny i jej nastpstwa i usiowa znale we mnie sojusznika w przeciwstawieniu si obdowi, ktry opanowa nard od gry do dou T wojn wygra Rosja! przekonywa. Czy pan naprawd nie widzi, co nas czeka? Pan przecie umie samodzielnie myle. Nie podzielaem [wwczas] jego zdania. Zrobi na mnie wraenie maniaka. Wyjtkowo ciekawe wydaj si rwnie cise kontakty, jakie Studnicki utrzymywa w przededniu drugiej wojny wiatowej z grup pisudczykw skupionych wok Walerego Sawka, z ktrym czyy go wwczas przyjazne stosunki. Wedug Studnickiego by on zdecydowanym przeciwnikiem naszego udziau w wojnie i jego mocnym sprzymierzecem. Jak ju pisaem, polityk ten 2 kwietnia 1939 roku a wic gdy Beck jecha do Londynu, aby przyj brytyjskie gwarancje popeni samobjstwo. Niewykluczone, e wanie w rozpaczliwym gecie sprzeciwu wobec polityki Becka, ktry sprzeniewierzajc si testamentowi politycznemu Pisudskiego, pcha Polsk w przepa. Tymczasem zaniepokojony dziaalnoci Studnickiego premier Felicjan Sawoj Skadkowski pn wiosn 1939 roku rozwaa, czy nie zamkn go co spotkao ju Stanisawa Mackiewicza w Berezie Kartuskiej. Jak powiedzia mi jednak syn Studnickiego, Konrad, sprzeciwio si temu podobno kilku wpywowych generaw, midzy innymi szef Sztabu Gwnego Wacaw Stachiewicz. Prawdopodobnie Studnicki powdrowaby do Berezy za defetyzm, gono bowiem wyraa swoj wyjtkowo krytyczn ocen stanu polskiej armii i jej szans w starciu z Wehrmachtem. Rzdowe haso silni, zwarci i gotowi oraz oficjalny hurraoptymizm uwaa nie tylko za absurdalny, ale wrcz grony. Wiedzia, e polskie wojsko ma za mao cikiego sprztu, aby stawi czoo Wehrmachtowi. Moliwoci obronne Rzeczypospolitej wobec Niemiec pogarszao beznadziejne pooenie geograficzne. Coraz bardziej sceptycznie zapatrywaem si na warto bojow naszej armii wspomina dwa lata pniej. W pierwszych dniach maja obserwowa on odbywajce si wwczas w Warszawie defilady. Dziki dobrej znajomoci z komendantem warszawskiej policji mia zawsze doskonae miejsca na trybunach. Klski dzisiejsze przeywaem 3 maja 1939 r. Defilada wojska budzca zachwyt publicznoci rozdzieraa serce moje. Armia, ktra ze szkod dla Polski bdzie si krwawi w wojnie niepotrzebnej wspomina. Przejechao kilka czogw, pokazano kilkaset karabinw maszynowych, dzielnie przemaszerowaa piechota, na piknych koniach siedzieli dzielni kawalerzyci. Zachwyt by ogromny. Bya to jednak armia od parady. Durne nasze generay myl wojn wygra doda rozdraniony podczas jednej z wczesnych dyskusji. Stanisaw Swianiewicz wspomina: Przeciwko prdom patriotycznej, buczucznej, gotowej do najwyszych powice, lecz pozbawionej poczucia rzeczywistoci opinii polskiej szed, jak to ju niejednokrotnie w okresie polskich dziejw si zdarzao, jeden czowiek maego wzrostu, lecz przenikliwego umysu, wielkiego serca i nieprzebranej odwagi: Wadysaw Studnicki.

Sam Studnicki pisa za, e wadze polskie i opinia polska biegy na spotkanie wojny. I dalej: Gdy powane umysy byy zaniepokojone sytuacj, tum coraz to bardziej by podniecony przez pras, ktra go okamywaa, piszc o godzie w Niemczech i tandetnym stanie uzbrojenia Niemiec. Przykadem nieodpowiedzialnej postawy rzdu byo urzdzone w lipcu wito morza. Nie damy si odepchn od morza oto napisy paradujce na rnych gmachach notowa Studnicki. Przypominaj mi chiskie smoki malowane, ktre maj odstraszy nieprzyjaciela. Ten okrzyk z mowy Becka wywoany by tani demagogi dla uzyskania poklasku tumu, dla zdobycia popularnoci. Nasza obecna polityka nie zabezpiecza nam morza, przeciwnie: odsunie nas od morza. Cho podczas prowadzonych wwczas rozmw wiele osb przyznawao mu racj, z powodu niepopularnoci takich pogldw nie kwapio si o tym gono mwi i przyczao do powszechnego entuzjazmu. Stanisaw Cat-Mackiewicz pisa: Byem w roku 1939 przeciwnikiem wojny na dwa fronty, wiedziaem, czego nie rozumia Beck, Skadkowski czy Rydz, e inwazja niemiecka pocignie za sob inwazj rosyjsk. Od czasu do czasu komu to prywatnie bknem, ale poza tym, widzc, e nastrj narodu idzie w zupenie innym kierunku, wzruszaem tylko ramionami i rozkadaem rce. Studnicki by wtedy nie tylko wikszym ode mnie obywatelem, ale o ile bardziej przewidujcym politykiem. Studnickiemu zagroono, e zostanie osadzony w szpitalu wariatw, jeli zacznie osabia haso Silni, zwarci, gotowi. Ano byo to logiczne. W spoeczestwie ogarnitym powszechn wariacj miejsce jedynego czowieka przytomnego byo w szpitalu wariatw. Studnicki nie mg zrozumie, dlaczego tak wielu wydawaoby si rozwanych ludzi ignoruje oczywiste fakty i oddaje si beztroskiemu myleniu yczeniowemu. Myl sobie, oni wszyscy kupieni zapisa pod dat 9 lipca. Bezwarunkowo nie literalnie. Ani Francja, ani Anglia nie daa im [przecie pienidzy. Gosz takie pogldy] za utrzymanie si na stanowisku, dla przypodobania si zwierzchnoci lub szerokiemu ogowi. Powicaj, de facto sprzedaj spraw polsk. Najwaniejszym, co Studnicki przedsiwzi, aby zawrci Polsk z obranego przez Becka fatalnego kursu, byo napisanie w czerwcu 1939 roku broszury Wobec nadchodzcej II-ej wojny wiatowej. Wedug Ksawerego Pruszyskiego, ktry mia wwczas moliwo si z ni zapozna, bya ona prorocza. Syn Studnickiego, Konrad, zapamita za, e bya pisana w rozpaczy. Pisaem ksik przeciw udziaowi naszemu w wojnie wiatowej wspomina kilka miesicy pniej Studnicki wychodzc z zaoenia, e antagonizm pastw terytorialnie godnych wzgldem terytorialnie przesyconych musi wywoa wojn wiatow, e miejsce Polski jest po stronie pastw terytorialnie godnych. Konflikt polsko-niemiecki zdaniem moim mia mniej obiektywnych podstaw ni konflikt angielsko-niemiecki. Gwarancji angielskiej nie uwaaem za rodek zabezpieczajcy rozwj, a nawet egzystencj Polski, przeciwnie za czynnik wcigajcy nas do wojny niebezpiecznej, a w swych konsekwencjach dla nas katastrofalnej. Dowodziem, e Polska jest silna jako sprzymierzeniec Niemiec, gdy jej braki techniczne mog by uzupenione przez technik niemieck, motory, aeroplany oraz przez wyrobienie organizacyjne Niemiec, natomiast Polska w charakterze zbrojnego antagonisty Niemiec jest sab. W ksice znalaz si apel do zdrowego rozsdku ludzi, ktrym przyszo rzdzi Polsk. Nie niepokj, nie odruchy, lecz analiza naszego pooenia, naszej racji stanu oraz zrozumienie obecnej sytuacji politycznej moe nas ochroni od krokw faszywych, ktre mci si mog na nas, na naszych dzieciach, na szeregu pniejszych pokole. Znw przestrzega przed pokadaniem wiary we Francj. Rzecz naturalna pisa nard nie posiadajcy przyrostu, a raczej ubytek ludnociowy, powinien by bardzo oszczdny co do swej krwi. Dzi olbrzymia wikszo prasy francuskiej woa, e trzeba broni Gdask, lecz tu chodzi

nie o obron interesw Polski, ale wcignicie Polski do koalicji antyniemieckiej. Rwnie brytyjskie gwarancje, przestrzega, s fikcj. Anglia i Francja bardzo by pragny utworzenia granicy rosyjsko-niemieckiej, rachujc na pomoc Rosji w walce z Niemcami pisa. Polska miaa za odegra jedynie rol dywersanta, ktry cignby na siebie impet pierwszego niemieckiego uderzenia, co daoby Wielkiej Brytanii niezbdny czas do stworzenia i zorganizowania wasnych si zbrojnych. Opinia angielska bya i jest przekonana, e wszystko, co Polska otrzymaa poza t lini [Curzona], jest produktem imperializmu, akcj zaborcz na szkod Rosji. Jest to bardzo wany moment dla prognozy stosunku W. Brytanii do wschodnich prowincji Polski w razie udziau w wojnie Rosji Sowieckiej. I dalej: Radio angielskie wykrzykuje, e Anglik w adnym wypadku nie bdzie bi si o Gdask. Najwiksze jednak niebezpieczestwo ze strony Anglii polega na tym, e pragnie udziau Rosji Sowieckiej w koalicji. Czym jednak za ten udzia moe Rosji zapaci? Tylko ziemiami polskimi, tylko naszym wschodem, tj. wojewdztwami lecymi za Bugiem i Sanem. Deklaracja [brytyjska] formalnie nie narusza paktu o nieagresji z Niemcami zawartego w 1934 r., lecz zostaa potraktowana przez Niemcy jako wejcie Polski w przymierze z wrogim obozem w przededniu wojny. Moe to mie dla Polski opakane konsekwencje. Przy wojnie na dwa fronty usiuje si zlikwidowa sabszego przeciwnika, a tym sabszym jest Polska, i wojna wiatowa moe si rozpocz wojn polsko-niemieck. Studnicki podkrela wic, e w obliczu denia do zawarcia sojuszu brytyjsko-sowieckiego wizanie si Polski z Wielk Brytani byoby pastwowym i narodowym samobjstwem. Jeeli Niemcy maj by naszym przeciwnikiem apelowa musimy mie o ich siach gospodarczych i militarnych wyobraenie zgodne z obiektywnymi warunkami, inaczej mog nas spotka bolesne zawody. Przy faszywym wyobraeniu o siach przeciwnika powstaje nastrj bardzo agresywny, bardzo nieustpliwy przed wojn; w czasie za wojny pierwsze trudnoci wywouj panik. Niedocenianie si przeciwnika wpywa na niedostateczne przygotowanie si i cay szereg lekkomylnych krokw. Przypomina on, e gwnym czynnikiem siy Niemiec jest przewaga ich w przemysach: mechanicznym i chemicznym. Uwaa on, e ten, kto produkuje najlepsze maszyny, moe produkowa najlepsze armaty i karabiny maszynowe. I dalej: W naszej publicystyce, a szczeglnie w gazeciarstwie, panuje dzi tendencja pomniejszania, lekcewaenia si Niemiec. Moe to zemci si w wysokim stopniu na naszej polityce, zwikszajc prawdopodobiestwo wojny. Moe to si zemci na naszych siach przygotowywanych do ewentualnej wojny oraz podczas wojny, gdy si okae, e przeciwnik jest cakiem inny i nie posiada tych brakw, o jakich u nas na kadym kroku dzi mwi. Powracajc do kwestii Gdaska i autostrady, Studnicki pisa, e s to sprawy drobne, tymczasem na horyzoncie zarysowuj si wielkie konflikty midzynarodowe. Nie. Niemcy nie mylay o wojnie. Wysuway tylko postulaty, ktre mona zrealizowa bez wojny. Dyktatura wymaga efektw powodzenia. Hitler i jego przyjaciele pragnli olni Niemcy powodzeniem. Ot w tydzie po zajciu Kajpedy zapragnli Fhrerowi ofiarowa Gdask. Mia to by fajerwerk, lecz rzuci on iskry niebezpieczne na stosunki polsko-niemieckie ubolewa. W ten sposb sami Niemcy uatwili wzicie Polski w angielsk puapk. Studnicki ostrzega rwnie, e angaowanie si w wojn oprcz ewentualnych strat terytorialnych i gospodarczych moe przynie take wielkie straty ludnociowe. Wiemy, jakie znaczne ofiary ludzkie wywoaa pierwsza wojna wiatowa we wszystkich pastwach wojujcych pisa zbliajca si wojna bdzie jeszcze bardziej krwawa wobec udoskonale artylerii, wojennego lotnictwa itd. Sytuacja polityczna jest cika, ale nie beznadziejna zapewnia jednak swoich czytelnikw, dodajc, e nadal prawdopodobiestwo uniknicia wojny na wschodzie jest wiksze ni na zachodzie. Wszystko tylko zaley od tego, czy Polska przeknie gorzk piguk i poczyni

ustpstwa wobec Rzeszy. Aby to osign, proponowa, naley odwoa si do mediacji, wsplnych przyjaci, a wic Woch, Japonii, Rumunii oraz Wgier. Broszur t wydrukowa Studnicki wasnym sumptem, w warszawskim Zakadzie Drukarskim St. Michalski i Cz. Ociepko przy ulicy Nowogrodzkiej 28. Nie trafia ona jednak do czytelnikw. Zaraz po ukoczeniu druku 21 czerwca 1939 roku do lokalu wtargna policja i skonfiskowaa prawie wszystkie egzemplarze Wobec nadchodzcej II-ej wojny wiatowej. Oburzony Studnicki natychmiast napisa w tej sprawie list do Jzefa Becka. Nic to jednak nie dao. Gdy konfiskata ksiki nie zostaa cofnita, Studnicki zdecydowa si na zaskarenie jej w sdzie. Rozprawa, przy drzwiach zamknitych, odbya si jeszcze w lipcu. Na sali sdowej wygosi on pomienne przemwienie, w ktrym broni swoich tez i wskazywa, e Polsk, jeli Beck szybko nie zmieni kursu, czeka katastrofa. Spraw jednak oczywicie przegra. Decyzji o konfiskacie nie uchylono. Ju w czasie okupacji pewien mody prawnik, ktry praktykowa wwczas w sdzie, ujawni Studnickiemu, e jego przemwienie wstrzsno sdzi. Po procesie podobno stwierdzi on: Czuj, e Studnicki ma racj, ale miaem zwizane rce. Polecenie konfiskaty byo bezporednim nakazem premiera. Po przegranym procesie zniechcony, rozbity Studnicki pojecha do Rabki, gdzie spdza letnie wakacje jego syn. Przyby tam najprawdopodobniej 12 lub 13 sierpnia i zamieszka z synem i jego opiekunk w pensjonacie Sobiepan. Jak wspomina Konrad Studnicki, by on przygnbiony i maomwny; chodzi na dugie samotne spacery, z ktrych wraca jeszcze bardziej przygnbiony. By to chyba najciszy okres w moim yciu zanotowa Wadysaw Studnicki we wspomnieniach z tamtego okresu. Gdy noc dociera do mnie odgos maszerujcych oddziaw, ciskao mi si serce, gdy bolenie odczuwaem zbliajc si katastrof. W mojej wyobrani przesuway si obrazy oczekujcej nas klski, musz jednak przyzna, e rzeczywisto przerosa wszystko, co moga sugerowa najbujniejsza wyobrania. Najwikszym ciosem by dla niego pakt RibbentropMootow, ktrego niebezpieczestwo, w przeciwiestwie do Becka, zrozumia natychmiast i bezbdnie. Potwierdzeniem jego najgorszych przeczu byo wystosowane 28 sierpnia ultimatum Adolfa Hitlera wobec Rzeczypospolitej. Nie do, e Fhrer wysun w nim kolejne danie przeprowadzenia plebiscytu na Pomorzu to co gorsza jednym z pastw, ktre miay doglda jego przeprowadzenia, mia by Zwizek Sowiecki. To wanie ten punkt ultimatum najbardziej zaniepokoi Studnickiego. W ten sposb Hitler podkreli swe odejcie od polityki antysowieckiej i da do zrozumienia, e Rosja jest zaproszona do podziau Polski. By to sygna ostrzegawczy dla Polski, sygna zignorowany przez rzd i spoeczestwo pisa pniej. Moje stanowisko byo dla bardzo wielu niezrozumiae wspomina. Czy pan sdzi, e przezwyciy opini lub wpynie na rzd i zapobiegnie wojnie? Pan tylko si naraa. Na to odpowiadaem: Gdyby wszyscy, co tak myl jak ja, zechcieli si naraa dla dobra sprawy, prawdopodobnie zwyciylibymy i nie dopucili do katastrofy. Zreszt jeeli nie mona uratowa narodu i pastwa od pogromu, to trzeba uratowa honor narodowy przez danie dowodu, e nie wszyscy byli bezmylni. Wadysaw Studnicki w przededniu drugiej wojny wiatowej pozosta nie wysuchanym prorokiem. Polska nie unikna przewidzianej przez niego katastrofy, ktrej sama radonie wybiega naprzeciw. Jeeli komu naley si pomnik na centralnym placu w Warszawie to jemu. To jednak nigdy nie nastpi. Polacy w polityce ponad realne mylenie i zdrowy rozsdek przedkadaj bowiem frazes i fanfaronad. Nawet jeeli musz paci za to najwysz cen. Dlatego wanie pomnik w Warszawie prdzej czy pniej bdzie mia Jzef Beck.

=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Rozdzia 30

Zakoczenie
adna z licznych klsk, ktre spady na nasze nieszczsne pastwo w jego dugich i tragicznych dziejach, nie moe si rwna z klsk drugiej wojny wiatowej. Dla Polakw i przedstawicieli innych narodw Rzeczypospolitej konflikt ten nie by nawet wojn. By wydarzeniem o wymiarze apokaliptycznym. Rozbicie dzielnicowe, potop szwedzki, rozbiory, front wschodni pierwszej wojny wiatowej czy najazd bolszewicki 1920 roku wydaj si dziecinn igraszk w zestawieniu z katastrof lat 19391945. Druga wojna wiatowa na terenach rozcignitych pomidzy Gdyni a Stanisawowem, pomidzy Katowicami a Wilnem to przede wszystkim ludobjstwo. Nie ma w Polsce rodziny, ktra nie straciaby kogo bliskiego w efekcie zbrodniczych dziaa III Rzeszy, Zwizku Sowieckiego czy ukraiskich nacjonalistw. Kilka milionw zabitych, fizyczna eksterminacja elity narodu polskiego oraz niemal wszystkich naszych ydw. Auschwitz, Katy, Majdanek, Koyma, Sobibr, Woy, Charkw nazwy te do dzi budz groz i przypominaj o hekatombie milionw naszych wspobywateli. Druga wojna wiatowa to take katastrofa infrastrukturalna. W jej wyniku Warszawa i tysice innych miast, miasteczek, dworw, wsi, przysikw i chutorw Rzeczypospolitej obrcone zostao w perzyn. Obaj okupanci zrujnowali bezcenne zabytki architektoniczne i witynie. Spalili dwory, biblioteki i muzea. Zrabowali bezcenne dziea sztuki. Zbombardowali lub rozkradli fabryki, dworce, porty i lotniska. Budowany z mozoem dorobek pokole Polakw zosta unicestwiony. Druga wojna wiatowa oznaczaa dla Rzeczpospolitej take dotkliw porak polityczn. Ziemie polskie dostay si pod okupacj wyjtkowo paskudnych pastw totalitarnych, III Rzeszy (w latach 19391945) i Zwizku Sowieckiego (19391941 i 19441991). Jeszcze nigdy za swoje fatalne pooenie geopolityczne midzy niemieckim motem a rosyjskim kowadem nie zapacilimy tak wysokiej ceny. Obaj okupanci konsekwentnie realizowali program przetrcenia krgosupa Polakom. Z dumnego, wielkiego narodu o wspaniaej tradycji i sporych ambicjach mielimy zosta przeobraeni w bezwoln szar mas poddajc si woli i dominacji ssiadw. Mielimy zosta przeobraeni w pniewolnikw. Niestety w duej mierze si to udao. To, e nard polski jest dzi tylko cieniem narodu sprzed roku 1939, jest rwnie dalekosin konsekwencj drugiej wojny wiatowej. Druga wojna wiatowa to dla Polski rwnie koniec pewnej epoki, gigantyczna klska geopolityczna. W wyniku konfliktu lat 19391945 przeobraeniu ulega bowiem caa koncepcja pastwa polskiego, zapocztkowana 600 lat wczeniej, w 1385 roku, gdy Krlestwo Polskie i Wielkie Ksistwo Litewskie zawary uni w Krewie, dajc pocztek wielonarodowej Rzeczypospolitej. By moe jest to nawet najbardziej dotkliwy i dogbny ze skutkw ostatniej wielkiej wojny. To bowiem wanie podczas tego konfliktu Polska, po kilkuset latach zaciekej rywalizacji z Rosj o panowanie nad obszarem, ktry Jerzy Giedroyc nazywa ULB, czyli Ukraina-LitwaBiaoru, poniosa ostateczn porak. Na rzecz Sowietw utracilimy tereny zamieszkane przez Biaorusinw i Ukraicw, a Niemcy wymordowali polskich ydw. W efekcie Polska z konfliktu lat 19391945 wysza jako zupenie

inne pastwo. Staa si maym pastwem narodowym, pastwem wsplnoty plemiennej. Polsk, w ktrej swojej ojczyzny nie rozpoznaby zapewne Adam Mickiewicz, Henryk Sienkiewicz czy nawet Jzef Pisudski. Druga wojna wiatowa bya dla Polski klsk, ktrej dotkliwe skutki odczuwamy do dzi i odczuwa je bdzie jeszcze wiele pokole, ktre przyjd po nas. Wanie rozmiar tej klski skoni mnie do rozwaa, ktre znalazy si w tej ksice. Straszliwa katastrofa mojej ojczyzny i niewyobraalne cierpienia, ktre stay si udziaem moich rodakw podczas drugiej wojny wiatowej, prowokoway do zadawania pyta: Czy tak si musiao sta? Czy rzeczywicie ojczyzna nasza bya skazana na klsk? Czy rzeczywicie tylu naszych rodakw musiao zgin? Czy naprawd musielimy straci poow terytorium? Czy naprawd musielimy zosta zgnojeni przez komunistw i narodowych socjalistw? Po tych pytaniach pojawiy si nastpne. Czy skoro przegralimy wojn w sojuszu z Francj, Wielk Brytani, to czy te sojusze byy waciwie dobrane? Czy naprawd minister Jzef Beck nie mia w 1939 roku adnego pola manewru? Czy nie lepiej byo i na bolesne ustpstwa, byle tylko unikn apokalipsy? Historia alternatywna jest czsto omieszana i traktowana jako dziedzina niepowana. To bd. Badania historyczne polegaj bowiem na analizowaniu wydarze i decyzji podejmowanych w przeszoci. Jak za oceni, czy decyzje te byy suszne, bez prby wyobraenia sobie konsekwencji, jakie przyniosyby ze sob inne wybory? Tylko porwnujc i rozwaajc wszelkie moliwe scenariusze i dokonujc bilansu ewentualnych zyskw i strat moemy ostatecznie uzna, e jaki wariant by suszny lub nie. To lekcewaenie czy wrcz wrogo, z jakimi w naszym kraju traktuje si histori alternatywn, wydaj si sched po czasach komunistycznych. To w PRL panowao przekonanie o determinizmie dziejowym, o nieuchronnoci wydarze historycznych prowadzcych do zwycistwa komunizmu. Wida to bardzo dobrze na przykadzie roku 1939. Stwierdzenie, e paska, kapitalistyczna Polska wcale nie musiaa zbankrutowa i upa, aby ustpi miejsca PRL, uznawane byo przez komunistw za mylozbrodni. Niestety nawyki i schematy mylowe z tamtej epoki cigle s ywe. W 1939 roku Polska nie miaa dobrego wyboru. Wobec nachodzcego starcia midzy europejskimi mocarstwami nie moga ju utrzyma swojej suwerennoci. Nie moga unikn wojny. Wnikliwa analiza wszystkich trzech moliwoci, jakie stay przed Polsk a wic sojuszu z mocarstwami zachodnimi, sojuszu z Sowietami i sojuszu z Niemcami prowadzi do wniosku, e tylko ten ostatni dawa pewne pole manewru i nadziej na odzyskanie penej niepodlegoci po wojnie. I przede wszystkim tylko taki sojusz mg uratowa miliony Polakw przed zagad. Niestety kada prba dyskusji na ten temat bya do tej pory w Polsce tumiona. Cho do tego wniosku doszli midzy innymi tacy znakomici badacze jak Jerzy ojek, Pawe Wieczorkiewicz czy Grzegorz Grski, a take publicyci Mieczysaw Pruszyski, Kazimierz Okulicz, Rafa Ziemkiewicz, a ostatnio take Andrzej Wielowieyski, gosy te albo starano si przemilcze, albo dawano im odpr jako niepatriotycznym czy podwaajcym wkad Polski w drug wojn wiatow. Ile razy syszaem podobne zarzuty take pod swoim adresem. Gdy w 2005 roku opublikowaem w Rzeczpospolitej wywiad z profesorem Wieczorkiewiczem, w ktrym opowiedzia si on za polsko-niemieckim aliansem w 1939 roku, w rodowisku akademickim zawrzao. Jeden z czoowych historykw polskich, czowiek uznawany za autorytet moralny, przesta si do profesora Wieczorkiewicza odzywa. Mao tego, namawia innych badaczy do objcia go rodowiskowym bojkotem, tylko dlatego, e mia inny pogld na wydarzenia polityczne sprzed ponad szedziesiciu lat. Grupa modych radykalnych adiunktw podja za za plecami Wieczorkiewicza dziaania zmierzajce do wygryzienia go z Instytutu Historycznego UW i pozbawienia pracy.

Cae szczcie ani do tego, ani do bojkotu nie doszo. Charakterystyczne jest jednak to, e w grupie badaczy miotajcych gromy i unoszcych si witym oburzeniem na Wieczorkiewicza znaleli si nawet historycy, ktrzy w czasach PRL wysugiwali si komunistom i pisali, e Polska w 1939 roku powinna bya prowadzi polityk prosowieck i dobrowolnie odda si w apska Stalina. Do dzi za nie widz nic zdronego w tym, e genera Sikorski podpisa w 1941 roku pakt ze Stalinem. Nie widz nic zdronego w akcji Burza. O ile kolaboracja ze zbrodniczym Zwizkiem Sowieckim nie jest dla nich niczym niewaciwym, o tyle myl, e moglibymy si sprzymierzy z Niemcami, wywouje w nich wite moralne oburzenie. Powody takiej sytuacji s trzy. Po pierwsze pami o straszliwych okruciestwach popenionych przez Niemcw na obywatelach polskich w latach 19391945. Sprawia ona, e mwienie o moliwoci porozumienia si z Niemcami wywouje automatycznie bardzo emocjonaln reakcj. Reakcj cakowicie zrozumia, ale niestety nie logiczn. Sojusz taki zawarty zostaby bowiem, zanim Niemcy zaczli mordowa Polakw i co za tym idzie spowodowaby, e do tych wszystkich mordw nigdy by nie doszo. Drug przyczyn, ktrej ju nie mona usprawiedliwi, jest chorobliwa wrcz niech Polakw do wszelkiej oryginalnej myli, do kadej koncepcji, ktra wyamuje si z obowizujcych schematw mylowych i ustanowionych przez autorytety moralne intelektualnych dogmatw. Po trzecie wreszcie przywizanie do lukrowanej, infantylnej wizji historii, w ktrej to my zawsze mielimy racj i nigdy nie popenilimy adnych bdw. W naszych monografiach posta opiewana staje si zaraz rycerzem bez zmazy i skazy, janieje nud wszelkich cnt wiata, jest wolna od wszelkich win i bdw, sowem staje si prawdziwym witym, jeli nie katolickiego, to na pewno narodowego, polskiego kocioa pisa Ksawery Pruszyski. Pierwszymi monografiami w Polsce byy, jak wiadomo, yciorysy witych i te redniowieczne prawzory zaciyy na tym rodzaju pisarskim. Jeeli nawet pojawiaj si dzi jakie prby odbrzowienia czy krytycznego spojrzenia na dziaania Polakw podczas drugiej wojny wiatowej, to dotycz one spraw epizodycznych i marginalnych, jak jakie antysemickie wybryki. Jedyny powany i fundamentalny spr, jaki stoczono w naszym kraju, dotyczy sensu powstania warszawskiego. A i wtedy na miakw, ktrzy omieli si obnay bezsens tej tragicznej bitwy, sypay si inwektywy. Odmawiano im patriotyzmu czy wrcz przyzwoitoci. Sprawie nie pomaga te postawa polskich rodowisk naukowych, szczeglnie badaczy starszego pokolenia. Oto, co mwi mi o tym na krtko przed mierci profesor Pawe Wieczorkiewicz: O polskich historykach, mwi to z blem, mam bardzo ze zdanie. To grupa osb o bardzo zachowawczym sposobie mylenia. Nie s w stanie wyobrazi sobie, e w rzeczywistoci mogo by inaczej, ni im si wydaje. A pogldy i teorie wyrabiali sobie, czytajc prace swoich poprzednikw pracujcych w warunkach komunistycznego zniewolenia. Polscy historycy to grupa skostniaa intelektualnie. Oskaram polskich historykw o brak wyobrani i elastycznoci, o niemono oderwania si od schematw. A w pokoleniu szedziesiciolatkw s to schematy wypracowane w PRL. Wszyscy jestemy ich winiami. Powtarzamy w kko stereotypowe, bdne sdy i przekazujemy je naszym wychowankom. Historyk to czowiek, ktry powinien by otwarty na nowe koncepcje. Powinien do badanych problemw podchodzi na nowo, odrzucajc wszystko, co napisano w PRL. Powinien stawia najbardziej szalone tezy i pytania, bo w szalestwie jest zalek geniuszu. Praca historyka polega na zadawaniu pyta, a nie powtarzaniu w kko tych samych odpowiedzi. Mj postulat jest nastpujcy: wymamy cakowicie ca pisan histori Polski po 1939 roku i napiszmy j od nowa! Spjrzmy, jak przedstawiana jest dzi w naszym kraju druga wojna wiatowa. Okropny Hitler i paskudny Stalin sprzysigli si przeciwko nam, zaatakowali znienacka i rozebrali nasz

ojczyzn. Potem zaczli nas wyrzyna. Mymy si jednak nie dali i walczylimy bohatersko na ldach, w powietrzu i na oceanach a do upadku III Rzeszy. Mielimy najwiksze pastwo podziemne, ktre rozkrcio najwiksze powstanie w okupowanej Europie. Bylimy bohaterscy i niezomni. Spisalimy si na medal! Po prostu lepiej by nie mogo. Oczywicie na koniec wyrolowali nas wiaroomni sojusznicy ale kto to mg przewidzie?! no i oczywicie te zdradliwe mniejszoci. ydzi, Ukraicy i Biaorusini zadali nam cios w plecy, kolaborujc z okupantami. Sobie jednak oczywicie nie mamy nic do zarzucenia. Wszyscy nasi przywdcy byli wielkimi mami stanu, a wszystkie podjte przez nich decyzje byy jedynie suszne i biada temu, kto omieli si mie inne zdanie. Podobne podejcie do naszych dziejw nie jest zreszt niczym nowym. Polacy zawsze fatalnie znosili krytyk wasnych dziaa. Pozwol sobie zacytowa sowa Karola Zbyszewskiego z przedmowy do wydanej przez niego w 1939 roku ksiki Niemcewicz od przodu i tyu, ktrej tematem by upadek I Rzeczypospolitej. Ksiki, ktra sprowadzia na autora gromy. Niektrzy czytelnicy pisa Zbyszewski mog si dopatrywa w mojej ksice braku poszanowania dla religii, wojskowoci, monarchii, arystokracji, sejmu, moralnoci no dla wszystkiego. Protestuj jak najenergiczniej. Ani mi w gowie szarganie witoci. Lecz nie mog ludzi, ktrzy doprowadzili Polsk do upadku, przedstawia w korzystnym wietle. Bardzo wygodnie zwala wszelkie nieszczcia na zy los, fatum, sytuacj midzynarodow ale to nieprzekonujce. Jeeli zdechnie osio, moe istotnie to tylko pech, ale gdy ginie cae pastwo, kto jednak jest temu winien. Polska upada nie z winy Katarzyny i Prus, lecz z winy Poniatowskiego, magnatw, biskupw i szlachty. Ksika, ktr trzymacie pastwo w rkach, zrodzia si z gbokiego sprzeciwu wobec bezkrytycznego traktowania przez Polakw wasnych dziejw. Wobec wypierania ze wiadomoci wasnych bdw. Tylko jeeli wycigniemy z tych bdw wnioski, bdziemy bowiem mogli unikn ich w przyszoci. Zarwno graniczce z histeri samouwielbienie, jak i jaka przedziwna masochistyczna przyjemno, jak nard polski czerpie z celebrowania wasnych klsk, powinny mie granice. Przedstawiony wyej megalomaski i bezkrytyczny obraz drugiej wojny wiatowej, ktremu hoduj do dzi Polacy, od biedy mgby mie sens, gdybymy t wojn wygrali. Tymczasem bya to nasza najwiksza w dziejach poraka. Najwiksza hekatomba naszego narodu. Cytowany czsto w tej ksice Stanisaw Cat-Mackiewicz pisa: W 1945 roku Polska znalaza si w otchani klski. Stao si tak nie tylko ze wzgldu na zy los, ale te na skutek wasnych naszych bdw, bdnej polityki kierownikw naszego pastwa i bdnych nastrojw spoeczestwa. Weszlimy do wojny z Niemcami w 1939 roku na podstawie konwencji wojskowej z Francj i ukadu politycznego z Angli. Francja z miejsca nie dotrzymaa nam konwencji. Anglia w 1945 r. w Jacie dopucia si zamania ukadu politycznego. Moemy wic zaamywa rce i twierdzi, e zostalimy perfidnie oszukani i porzuceni przez sojusznikw, i bdzie to zgodne z prawd. Ale to, co si nazywa rozumem stanu, nie polega na biadaniu ex post nad przewrotnoci wsplnikw, lecz na umiejtnoci przewidywania, czy ukady nam proponowane bd czy te nie bd dotrzymane. A ci, ktrzy podjli si kierowa naszymi losami, nie tylko politycznie przewidywa, lecz i politycznie myle nie umieli. Za ich zarozumiao i pewno siebie dzieci nasze zapaciy krwi, pastwo utrat niepodlegoci. W 1939 roku Polska odegraa swoj najwiksz rol w dziejach wiata. Bdne decyzje Jzefa Becka sprowadziy na nas pierwsze uderzenie Hitlera, przesdziy o tym, e po wojnie znalelimy si pod dominacj Moskwy, i uratoway ludobjczy, totalitarny Zwizek Sowiecki. Niestety, czy nam si to podoba czy nie, jedyn moliwoci uniknicia tego wszystkiego byo sprzymierzenie si w pierwszej fazie konfliktu z inn straszliw tyrani III Rzesz. Brytyjczycy i Amerykanie zagryli zby i podczas drugiej wojny wiatowej zwizali si ze Stalinem, bo rozumieli, e ten brudny alians ley w ich narodowym interesie. I nikt im tego dzi

nie wypomina. Polacy rwnie w 1939 roku powinni byli zagry zby i z tego samego powodu sprzymierzy si z Hitlerem. Jak pokazali nam nasi sojusznicy, polityka midzynarodowa to brutalna walka o wasne interesy, w ktrej nie ma miejsca na moralno, a tym bardziej na honor. Powtrzmy wic raz jeszcze zasadnicz tez tej ksiki. Polska powinna bya ustpi Hitlerowi i razem z Niemcami rozbi Zwizek Sowiecki. Nastpnie przeczeka spokojnie do czasu, a Niemcy zaczn przegrywa na froncie zachodnim, i zmieni sojusze. Zada Niemcom cios w plecy. Polska bowiem moga wyj niepodlega z drugiej wojny wiatowej tylko i wycznie wtedy, gdyby pokonani zostali obaj jej ssiedzi III Rzesza i Zwizek Sowiecki. Czyli tak, jak si stao po, szczliwie dla nas zakoczonej, pierwszej wojnie wiatowej. Wwczas najpierw Niemcy pobili Rosj, a potem alianci zachodni pobili Niemcw. W efekcie w 1918 roku po 120 latach niewoli jak feniks z popiow moga odrodzi si niepodlega Rzeczpospolita. Gdyby wwczas Cesarstwo Niemieckie przegrao wojn z ca koalicj anglofrancusko-rosyjsk, wolnoci nie odzyskalibymy pewnie do dzi. W latach 19391945 powinnimy wic byli robi wszystko, aby powtrzy si scenariusz z pierwszej wojny wiatowej. W jednym ze swoich przemwie w 1942 roku genera Wadysaw Sikorski wypowiedzia charakterystyczne zdanie, bdce kwintesencj polskiej polityki z czasu drugiej wojny wiatowej: Do oswobodzonej Polski prowadzi jedna droga, wiedzie ona przez zdruzgotane Niemcy, wiedzie do oswobodzenia Wilna, Lwowa, Warszawy, Krakowa, Gdyni. Premier myli si. Droga do oswobodzenia Warszawy, Krakowa i Gdyni wioda faktycznie przez zdruzgotanie Niemiec, ale droga do oswobodzenia Wilna i Lwowa wioda przez zdruzgotanie Zwizku Sowieckiego. Jeden z moich redakcyjnych kolegw, publicysta Piotr Zaremba, gdy dowiedzia si, e pisz t ksik, zapyta, z jakich pozycji waciwie to robi? Z germanofilskich czy antykomunistycznych? Odpowied jest prosta: tej ksiki nie napisaem ani z pozycji germanofilskich, ani antykomunistycznych. Ani z pozycji lewicowych, ani z pozycji prawicowych. Nie napisaem jej te z pozycji pacyfistycznych, militarystycznych, antysemickich, filosemickich, profaszystowskich, antyfaszystowskich ani jakichkolwiek innych. Napisaem j z pozycji polskich.
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Bibliografia
Pamitniki, wspomnienia Anders W., Bez ostatniego rozdziau. Wspomnienia z lat 19391946, Warszawa 2010 Beck J., Kiedy byam ekscelencj, Warszawa 1990 tene, Ostatni raport, Warszawa 1987 tene, Polska polityka zagraniczna w latach 19261932, Pary 1990 Belov N., Byem adiutantem Hitlera, Warszawa 2003 Burckhardt C. J., Moja misja w Gdasku 19371939, Warszawa 1970 Churchill W., Druga wojna wiatowa, t. 1, Gdask 1994 Ciano G., Pamitniki 19391943, Bydgoszcz 1949 Czapski J., Na nieludzkiej ziemi, Warszawa 1990 Drymmer W. T., W subie Polsce, Warszawa 1998 Eden A., Pamitniki, t. 2, Warszawa 1972 Franois-Poncet A., Byem ambasadorem w Berlinie. Wrzesie 1931padziernik 1938, Warszawa 1968 Gafencu G., Ostatnie dni Europy. Podr dyplomatyczna w 1939 roku, Warszawa 1984 Gawroski J., Moja misja w Wiedniu 19321938, Warszawa 1965 Giedroyc J., Autobiografia na cztery rce, Warszawa 1996 Goetel F., Lata wojny pod okupacj. Wojna i Warszawa, Wiadomoci nr 203, Londyn 19 lutego 1950 Herwarth H., Midzy Hitlerem a Stalinem, Warszawa 1992 Hitler A., Mein Kampf, Krakw 1992 tene, Rozmowy przy stole 19411944, Warszawa 1996 Kraczkiewicz K., Jesie 1938jesie 1939 (Narastanie konfliktu polsko-niemieckiego), Zeszyty Historyczne, nr 70, Pary 1977 Kwiatkowski E., Dziennik czynnoci ministra skarbu, Zeszyty Historyczne, nr 96, Pary 1991 tene, W takim ylimy wiecie, Krakw 1990 Laroche J., Polska lat 19261935. Wspomnienia ambasadora francuskiego, Warszawa 1966 Lipski J., Diplomat in Berlin 19331939, New YorkLondon 1968 ukasiewicz J., Dyplomata w Paryu 19361939. Wspomnienia i dokumenty Juliusza ukasiewicza, ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej, Londyn 1989 Meysztowicz J., Czas przeszy dokonany. Wspomnienia ze suby w MSZ w latach 19321939, Krakw 1984 Mitkiewicz L., Wspomnienia kowieskie 19381939, Warszawa 1990 Mhlstein A., Dziennik. Wrzesie 1939listopad 1940, Warszawa 1999 Nol L., Agresja niemiecka na Polsk, Warszawa 1966 Official documents concerning Polish-German and Polish-Soviet relations 19331939, New York [b.r.w.] Pobg-Malinowski W., Na rumuskim rozdrou, Warszawa 1990 Przed Wrzeniem i po Wrzeniu. Ze wspomnie modych dyplomatw II Rzeczypospolitej, Warszawa 1998 Raczyski E., W sojuszniczym Londynie, Warszawa 1989 Rauschning H., Rewolucja nihilizmu, Warszawa 1996 tene, Rozmowy z Hitlerem, Warszawa 1994 Schmitzek S., Drogi i bezdroa minionej epoki. Wspomnienia z lat pracy w MSZ 19201939, Warszawa 1976 Sokolnicki M., Dziennik ankarski 19391943, Londyn 1965 tene, Na rozdrou czasw, Kultura, 1/2, Pary 1957 Sosnkowski K., Pamitnik. Marzecwrzesie 1939, Niepodlego, t. 16, 1982 Sprawcy klski wrzeniowej przed sdem historii. Dokumenty komisji badawczych wadz polskich na emigracji, Warszawa 2005 Stachiewicz S., Wiernoci dochowa onierskiej, Warszawa 1998 Starzeski P., Trzy lata z Beckiem, Londyn 1972 Studnicki W., Tragiczne manowce. Prby przeciwdziaania katastrofom narodowym 19391945, [w:] W. Studnicki, Pisma wybrane, t. 4, Toru 2001 Studnicki-Gizbert K., Refleksje z wczg po wiecie, Toru 1998 Swianiewicz S., W cieniu Katynia, Warszawa 1990 Szembek J., Diariusz. Wrzesiegrudzie 1939, Warszawa 1989 tene, Diariusz i teki, t. 14, Londyn 19641972 Szymaski A., Zy ssiad. Niemcy 19321939 w owietleniu polskiego attach wojskowego w Berlinie, Londyn [b.r.w.] witalski K., Diariusz 19191935, Warszawa 1992 Wakowicz M., Przez cztery klimaty 19121972, Warszawa 1972

Wrzesie 1939 r. W relacjach dyplomatw: Jzefa Becka, Jana Szembeka, Anthonyego Drexel-Biddlea, Leona Nola i innych, Warszawa 1989 Wysocki A., Tajemnice dyplomatycznego sejfu, Warszawa 1979 Zabieo S., Na posterunku we Francji, Warszawa 1971 tene, O rzd i granice, Warszawa 1986 Artykuy, publicystyka, waniejsze opracowania 17 wrzenia. Materiay z oglnopolskiej konferencji historykw, Krakw 2526 padziernika 1993, Krakw 1994 Bajko P., Hermann Goering: Puszcza Biaowieska bya miejscem, gdzie polowa, www.poranny.pl Baliszewski D., Trzecia strona medalu, Wrocaw 2010 Batowski H., Europa zmierza ku przepaci, Pozna 1977 tene, Agonia pokoju i pocztek wojny. Sierpiewrzesie 1939, Pozna 1984 tene, Kryzys dyplomatyczny w Europie. Jesie 1938wiosna 1939, Warszawa 1962 Bloch M., Ribbentrop, Warszawa 1995 Bocheski A., Midzy Niemcami a Rosj, Warszawa 1996 Borejsza J. W., Antyslawizm Adolfa Hitlera, Warszawa 1988 Broszat M., Polityka narodowego socjalizmu w sprawie Polski 19391945, WarszawaPozna 1966 Cenckiewicz S., Korespondencja Wadysawa Studnickiego z Wacawem Jdrzejewiczem i Henrykiem Kogutem z lat 19451948, cz. 2, [w:] Arcana, nr 34, Krakw 2003 tene, Tadeusz Katelbach. Biografia polityczna 18971977, Warszawa 2005 Ciaowicz J., Polsko-francuski sojusz wojskowy 19211939, Warszawa 1970 Creveld M. van, Zmienne oblicze wojny. Od Marny do Iraku, Pozna 2008 Czapiewski E., Konserwatyci polscy a hitleryzm (19301934), [w:] Sobtka, nr 2/1984 Dach K., Dubicki T., Marszaek Ion Antonescu, d 2003 Deklaracja polsko-niemiecka o niestosowaniu przemocy, Toru 2005 Deszczyski M., Ostatni egzamin. Wojsko polskie wobec kryzysu czechosowackiego 19381939, Warszawa 2003 Dbski S., Midzy Berlinem a Moskw. Stosunki niemiecko-sowieckie 19391941, Warszawa 2003 Drewniak B., Polsko-niemieckie zblienia w krgu kultury 19191939, Gdask 2005 tene, Pomorze Gdaskie i problem tzw. korytarza w historiografii i publicystyce Polski i Niemiec, Gdask 1991 Grski G., Wrzesie 1939. Rozwaania alternatywne, Warszawa 2000 Grnberg K., Serczyk J., Czwarty rozbir Polski. Z dziejw stosunkw niemiecko-radzieckich w okresie midzywojennym, Warszawa 1990 Grzelak C. K., Armia Stalina 19391941. Zbrojne rami polityki siy ZSRS, Warszawa 2010 tene, Wrzesie 1939 na kresach w relacjach, Warszawa 1999 Guz E., Goebbels o Polsce i sojuszniczym ZSRR, Warszawa 1999 tene, Zagadki i tajemnice kampanii wrzeniowej, Warszawa 2011 Gzella J., Midzy Sowietami a Niemcami. Koncepcje polskiej polityki zagranicznej konserwatystw wileskich zgrupowanych wok Sowa (19221939), Toru 2011 tene, Myl polityczna Wadysawa Studnickiego na tle koncepcji konserwatystw polskich, Toru 1993 tene, Zaborcy i ssiedzi Polski w myli spoeczno-politycznej Wadysawa Studnickiego (do 1939 roku), Toru 1998 Irving D., Wojna Hitlera, Warszawa 2005 Jckel E., Hitlera pogld na wiat, Warszawa 1973 Jakubowski Z., Myl polityczna germanofili, Pozna 1970 [praca doktorska, mps] Jaruzelski J., Mackiewicz i konserwatyci, Warszawa 1976 tene, Stanisaw Cat-Mackiewicz 18961966. WilnoLondynWarszawa, Warszawa 1987 Kampania polska 39. Militarne i polityczne aspekty z perspektywy siedemdziesiciolecia, pod red. J. Kirszaka i D. Koresia, Wrocaw 2011 Kershaw I., Hitler 19361941. Nemezis, Pozna 2008 Kornat M., Polska szkoa sowietologiczna 19301939, Krakw 2003 tene, Polska wobec Paktu RibbentropMootow, Warszawa 2002 Kosicka-Pajewska A., Polska midzy Rosj a Niemcami. Koncepcje polityczne Adolfa Bocheskiego, Pozna 1992 Kowalczuk P., Duce z bliska, Uwaam Rze Historia, nr 1/2012 Kozowski M., Sprawa premiera Leona Kozowskiego, Warszawa 2005 Krasuski J., Stosunki polsko-niemieckie 19191932, Pozna 1975 tene, Stosunki polsko-niemieckie 18711939, Warszawa 1967 Krl E. C., Polska i Polacy w propagandzie narodowego socjalizmu w Niemczech 19191945, Warszawa [b.r.w.] Kryzys 1939 roku w interpretacjach polskich i rosyjskich historykw, Warszawa 2009 Lapter K., Pakt PisudskiHitler, Warszawa 1962 Lenczyk M., Polska i ssiedzi. Stosunki wojskowe 19211939, Biaystok 1997 Lepecki M., Pamitnik adiutanta marszaka Pisudskiego, Warszawa 1987 ojek J., Agresja 17 wrzenia 1939, Warszawa 1990 tene, Wok sporw i polemik. Publicystyka historyczna, Lublin 1991

ubieski T., 1939. Zaczo si we wrzeniu, Warszawa 2009 ukomski G., Problem korytarza w stosunkach polsko-niemieckich i na arenie midzynarodowej 19191939, Warszawa 2000 Mackiewicz J., Nie trzeba gono mwi, Londyn 1993 tene, Droga Pani, Londyn 1998 tene, Optymizm nie zastpi nam Polski, Londyn 2005 tene, Zwycistwo prowokacji, Londyn 1997 Mackiewicz S., Historia Polski od 11 listopada 1918 r. do 5 lipca 1945 r., Londyn [b.r.w.] tene, Klucz do Pisudskiego, Warszawa 1984 [drugi obieg] tene, O jedenastej powiada aktor sztuka jest skoczona, Warszawa 1986 [drugi obieg] tene, Polityka Becka, Krakw [b.r.w.] tene, Wraenia z odczytu, Wiadomoci, Londyn 22 VII 1951 Malak E., Prototypy samolotw bojowych i zakady lotnicze. Polska 19301939, Warszawa 2011 Materski W., Na widecie. II Rzeczpospolita wobec Sowietw 19181943, Warszawa 2005 Micewski A., W cieniu marszaka Pisudskiego, Warszawa 1969 tene, Z geografii politycznej II Rzeczypospolitej, Warszawa 1964 Moczulski L., Wojna polska 1939, Warszawa 2009 Musia B., Wojna Stalina, Pozna 2012 tene, Na Zachd po trupie Polski, Warszawa 2009 Nagorski A., Najwiksza bitwa. Moskwa 19411942, Pozna 2008 Niewieyn W. A., Tajne plany Stalina. Propaganda sowiecka przed wojn z Trzeci Rzesz 19391941, Krakw 2000 Nikonow A., Uderz pierwszy!, Warszawa 2011 Okulicz K., Czy Beck naprawd chcia dokona zwrotu polityki polskiej w sierpniu 1939 roku?, [w:] Zeszyty Historyczne, nr 42, Pary 1977 tene [pod pseud. Krzysztof Oksza], Godzina prby Jzefa Becka, Wiadomoci, nr 12 (51), Londyn 1947 Osica J., Sowa A., Co by byo gdyby Historie alternatywne , Warszawa 1998 Pawowski T., Armia marszaka migego, Warszawa 2009 tene, Lotnictwo lat 30. XX wieku w Polsce i na wiecie, Warszawa 2011 tene, Uwaga! Czogi! Przygotowanie do obrony przeciwpancernej w Wojsku Polskim w latach trzydziestych XX wieku, Toru 2006 Pobg-Malinowski W., Najnowsza historia polityczna Polski 19141939, Gdask 1990 Pruszyski K., Ksiga ponurych niedopowiedze, Warszawa 1957 Pruszyski M., Tajemnica Pisudskiego, Warszawa 1997 Raack R. C., Polska i Europa w planach Stalina, Warszawa 1997 Raina P., Stosunki polsko-niemieckie 19371939, Londyn 1975 Rotfeld D., Bartoszewski W., Zalewski P., Czowiek, ktry mwi o honorze, Rzeczpospolita, 5 maja 2009 Serwatka T., Jzef Pisudski a Niemcy, Wrocaw 1997 Siemaszko Z. S., Polacy i Polska w drugiej wojnie wiatowej, Lublin 2010 Skwieciski P., O wos od krachu, Uwaam Rze, 31 padziernika 2011 tene, Stalin by nie czeka, Uwaam Rze, 22 maja 2011 Snyder T., Skrwawione pola Europy, cz. 2, Uwaam Rze Historia, nr 2/2012 tene, Skrwawione ziemie, Warszawa 2011 Sobczak J., Polska w propagandzie i polityce III Rzeszy, Pozna 1988 Sowa A. L., U progu wojny, Krakw 1997 Strzaka K., Midzy przyjani a wrogoci. Z dziejw stosunkw polsko-woskich (19391945), Krakw 2001 Studium planu strategicznego Polski przeciw Niemcom Kutrzeby i Mossora, Warszawa 1987 Studnicki W., Kwestia Czechosowacji a racja stanu Polski, Warszawa 1938 tene, System polityczny Europy a Polska, [w:] Studnicki W., Pisma wybrane, t. 2, Toru 2002 tene, Wobec nadchodzcej II-ej wojny wiatowej, [w:] Studnicki W., Pisma wybrane, t. 2, Toru 2002 tene, Ludzie, idee i czyny, [w:] Studnicki W., Pisma wybrane, t. 3, Toru 2001 tene, Rosja Sowiecka w polityce wiatowej, Wilno 1932 Suworow W., Lodoamacz, Warszawa 1992 Tebinka J., Polityka brytyjska wobec problemu polityki polsko-radzieckiej 19391945, Warszawa 1998 Terlecki O., Pukownik Beck, Krakw 1985 Ujazdowski K. M., ywotno konserwatyzmu. Idee polityczne Adolfa Bocheskiego, Warszawa 2005 Wachowiak S., Wojna i okupacja 19391945, Zeszyty Historyczne, nr 77, Pary 1986 Wandycz P., Prba nawizania przez Marszaka Pisudskiego kontaktu z Hitlerem jesieni 1930 roku, Niepodlego, t. 11, 1978 tene, Z Pisudskim i Sikorskim. August Zaleski, minister spraw zagranicznych w latach 19261932 i 19391941, Warszawa 1999 Weinstein J., Studnicki w wietle dokumentw hitlerowskich II wojny, [w:] Zeszyty Historyczne nr 11, Pary 1967

Wieczorkiewicz P., Polityka zagraniczna II Rzeczypospolitej na tle sytuacji europejskiej w latach 19181939, Warszawa 1982 tene, Ostatnie lata Polski niepodlegej, Warszawa 1991 tene, Sprawa Tuchaczewskiego, Warszawa 1994 tene, acuch mierci: czystka w Armii Czerwonej 19371939, Warszawa 2001 tene, Kampania 1939 roku, Warszawa 2001 tene, Historia polityczna Polski 19351945, Warszawa 2005 Wielowieyski A., Na rozdroach dziejw, Warszawa 2012 Wojciechowski M., Stosunki polsko-niemieckie 19331938, Pozna 1980 Wojewdzki I., Kazimierz Sosnkowski podczas II wojny wiatowej, Warszawa 2009 Wony A., Niemieckie przygotowania do wojny z Polsk w ocenach polskich naczelnych wadz wojskowych w latach 19321939, Warszawa 2000 Wywiad i kontrwywiad wojskowy II RP, t. 2, pod red. Tadeusza Dubickiego, omianki 2012 Zbyszewski K., Niemcewicz od przodu i tyu, Warszawa 1991 Ziemkiewicz R., Nad trumn Becka ciszej, prosz!, www.rp.pl tene, Nie ta wojna, Rzeczpospolita, 27 sierpnia 2011 Zychowicz P., Germanofil. Wadysaw Studnicki 19391945 [biografia w przygotowaniu] tene, Napiszmy histori Polski od nowa, rozmowa z prof. Pawem Wieczorkiewiczem, cz. 1 i 2, Rzeczpospolita, 27 marca 2009 tene, Pakt RibbentropBeck, Uwaam Rze, 18 grudnia 2011 tene, Polska miaa wybr, www.rp.pl, 19 maja 2009 tene, rodowiska germanofilskie w Generalnym Gubernatorstwie 19391942. Przypadek Wadysawa Studnickiego, Warszawa 2005 [praca magisterska, mps] tene, Wojna polska, rozmowa z prof. Pawem Wieczorkiewiczem, Rzeczpospolita, 17 wrzenia 2005 erko S., Stanisaw Cat-Mackiewicz wobec stosunkw polsko-niemieckich (do 1939 r.), [w:] A. Czubiski [red.], Polacy i Niemcy. Dziesi wiekw ssiedztwa, Warszawa 1987 tene, Stosunki polsko-niemieckie 19381939, Pozna 1998 tene, Wymarzone przymierze Hitlera. Wielka Brytania w narodowosocjalistycznych koncepcjach i w polityce III Rzeszy do 1939 r., Pozna 1995 ochowski S., Brytyjska polityka wobec Polski 19161948, Lublin 1994
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Karykatura z czoowego niemieckiego magazynu satyrycznego Kladderadatsch z 10 grudnia 1933 roku. Do podpisania porozumienia midzy Warszaw a Berlinem brakowao jeszcze ptora miesica, odprenie byo ju jednak faktem. Napis u gry: Niemiecko-polski pakt o nieagresji, u dou: albo galijskie wylewanie ci.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

Na politycznym gwiazdozbiorze zaobserwowano wyjtkowe zjawisko. Jeden z satelitw planety Francja wypad z orbity. Prawdopodobnie w 1933 roku przycigna go nowa potna gwiazda Niemcy. Kladderadatsch, 14 padziernika 1934.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

aciskie siostry. Polski i niemiecki oficer, patrzc na personifikacje Francji i Woch: Spjrz na nie, czy nie s zwodniczo podobne? Tak, na obu mona si niele przejecha. Karykatura powstaa, nim Wochy ostatecznie sprzymierzyy si z Niemcami. Kladderadatsch, 18 listopada 1934.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

Polowanie w Polsce (Premier Prus wzi udzia w polskim polowaniu). Podpis: Ory s pod ochron, do jeleni niech strzelaj inni, a my zasadzimy si na wilki Kladderadatsch, 17 lutego 1935.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

Marszaek Pisudski . Podpis u dou: Pokj: Twoja przemiana, mj paladynie, otworzya mi drzwi. Kladderadatsch, 26 maja 1935.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

Polska wizyta. Rysunek z okazji pobytu ministra spraw zagranicznych Jzefa Becka w Berlinie i zoenia przeze wieca pod pomnikiem niemieckich onierzy polegych podczas I wojny wiatowej. Padli take za nas gosi napis u dou. Kladderadatsch, 21 lipca 1935.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

Przezwycione uprzedzenia (Cz prasy francuskiej wci jeszcze podaje w wtpliwo dobre stosunki niemieckopolskie). Symbolizujcy Niemcy Michel mwi do polskiej dziewczyny: Widzisz, Marinko, im nie przeszkadza nawet pianie koguta! Kladderadatsch, 28 lipca 1935.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

Gdaskie chrupice migday. Na dokumencie, ktry Niemiec podaje polskiej dziewczynie, umieszczono napis Ukad niemiecko-polski. Mczyzna mwi: Dzie dobry, ukochana. Kladderadatsch, 29 listopada 1936.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

Tego by naprawd chcia! Kurier Krakowski odrzuci yczenie Rosji sowieckiej, by Polska udzielia jej prawa do przemarszu przez swoje terytorium. Przepu nas, panienko. Obiecujemy, e w sprawie oczyszczenia pani izby zrobimy, co tylko sobie pani yczy mwi pchajcy si przez drzwi bolszewik. Nad kiem polskiej dziewczyny sigajcej po pistolet wida portret Jzefa Pisudskiego. Kladderadatsch, 10 lipca 1938.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

Uliczny cyrk dla maluchw. Podpis u dou: Dudli gra na dudach, mi taczy, dziewczyna podryguje, a taca wci pusta! Na tacy napis: Antyniemiecka deklaracja. Jak wida, ludziki przedstawiajce narody Europy rodkowoWschodniej s do obojtne, tylko Polak szykuje si do skoku. Min ju ponad tydzie od podpisania paktu Beck Halifax. Kladderadatsch, 16 kwietnia 1939.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

Dobra stara ciotka. Masz, may, pobaw si now pik pod domem ssiadw. Na bombie napis Pakt angielskopolski. Cakowity zwrot w przedstawianiu Polski przez pras III Rzeszy. Symbolem naszego kraju znw jest obdarty karze. Kladderadatsch, 28 maja 1939.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

Duch Pisudskiego. Pisudski w sierpniu 1920 roku pokona pod Warszaw Rosj sowieck. Marszaek do Becka, ktry wanie podpisa porozumienie z Brytyjczykami: Prowadzc tak polityk, nigdy bym nie wygra bitwy warszawskiej. Kladderadatsch, 11 czerwca 1939.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

Bez obaw! mwi bolszewik wacy do polskiego ogrdka po plecach waciciela. Jestem obiecan przez Anglikw sowieck pomoc. Jasne ostrzeenie przed moliwoci kolejnego rozbioru Polski. Kladderadatsch, 18 czerwca 1939.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

Na faszywym kursie. Kladderadatsch, 9 lipca 1939.


Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

Handlarz mierci. Posta za lad to oczywicie Wielka Brytania. Ile polskich koci jest wart jeden angielski funt? gosi napis u dou. Kladderadatsch, 30 lipca 1939.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

Tak w Kladderadatsch przedstawiano Polsk 2 marca 1934 roku (Polsko-niemiecka umowa handlowa. Abymy si razem poywili do syta!)
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

a tak 20 sierpnia roku 1939: Brawurowy Popolski. Z tym koem ratunkowym nic nie moe mi si sta.
Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund

=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Jzef Beck uwaa, e realizuje testament polityczny Jzefa Pisudskiego. W rzeczywistoci si mu sprzeniewierzy Na zdjciu obaj podczas obchodw wita Niepodlegoci. Warszawa, 11 listopada 1929.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Jzef Pisudski mia fataln rk do dobierania nastpcw Edward migy-Rydz z attach wojskowym Niemiec pukownikiem Bogislavem von Studnitzem podczas obchodw wita Niepodlegoci. Warszawa, 11 listopada 1938.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Naboestwo aobne za dusz Jzefa Pisudskiego w katedrze wawelskiej. Na fotelu siedzi Aleksandra Pisudska, w pierwszym rzdzie Hermann Gring. Krakw, 18 maja 1935.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Kondukt pogrzebowy na Krakowskim Przedmieciu. Hermann Gring czapie za trumn Jzefa Pisudskiego. Warszawa, 15 maja 1935.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Jednoczenie uroczystoci zwizane ze mierci Marszaka odbyy si w Rzeszy. Adolf Hitler (tyem) wchodzi do kocioa w. Jadwigi. Berlin, 18 maja 1935.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Schody kocioa w. Jadwigi. Berlin, 18 maja 1935.


Narodowe Archiwum Cyfrowe

Naboestwo aobne za dusz Jzefa Pisudskiego. Obecni wszyscy czoowi dygnitarze III Rzeszy. Berlin, 18 maja 1935.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Jak wspominaa obecna w kociele Pola Negri, Hitler podczas uroczystoci by wyranie poruszony. Berlin, 18 maja 1935.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Nienawidzcy Polakw Joseph Goebbels w 1934 roku, po podpisaniu porozumienia z Polsk, zamieni si w polonofila. Zwiedzanie Wawelu, po lewej wiceszef polskiej dyplomacji Jan Szembek. Krakw, 15 czerwca 1934.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Przed odlotem do Rzeszy. Joseph Goebbels wydaje si zachwycony polsk gocinnoci. Krakw, 16 czerwca 1934.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Niemcy jedzili do Polski, a Polacy do Niemiec. Adolf Hitler i Jzef Beck w Kancelarii Rzeszy. Berlin, 3 lipca 1935.
EAST NEWS/AKG

Joachim von Ribbentrop, Jzef Beck, Adolf Hitler, Konstantin von Neurath, Hermann Gring, Jzef Lipski. Berlin, 3 lipca 1935.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Jzef Beck z ministrem wojny Rzeszy Wernerem von Blombergiem i naczelnym dowdc wojsk ldowych generaem Wernerem von Fritschem przed frontem kompanii honorowej na Unter den Linden. Berlin, lipiec 1935.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Jzef Beck z von Blombergiem i von Fritschem u berliskiego Grobu Nieznanego onierza. Lipiec 1935.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Niemcy byli zakochani w Janie Kiepurze. Wystp polskiego piewaka oklaskiwany przez Goebbelsa, Gringa i innych dygnitarzy Rzeszy. Berlin, 25 lutego 1935.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Kiepura po wystpie odbiera gratulacje od ministra propagandy Josepha Goebbelsa. Berlin, 25 lutego 1935.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Bliskie kontakty utrzymyway rwnie siy zbrojne obu pastw. Wizyta polskich oficerw w Berlinie. Z prawej genera Tadeusz Kutrzeba. Maj 1935.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Wizyta niszczycieli Burza i Wicher w Niemczech. Genera Tadeusz Kutrzeba przed oddziaem niemieckiej marynarki wojennej podczas inspekcji na pancerniku Deutschland. Kolonia, lipiec 1935.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Niemieccy i polscy oficerowie przed Grobem Nieznanego onierza. Warszawa, 17 kwietnia 1938.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Oficerowie Wehrmachtu wizytuj poligon w Centrum Wyszkolenia Piechoty. Zamaskowane stanowisko cikiego karabinu maszynowego. Rembertw, stycze 1938.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Najczciej w Polsce bywa jednak Herman Gring, ktry dosta od Hitlera zadanie skaptowania Polakw. Z prezydentem Ignacym Mocickim. Puszcza Biaowieska, luty 1938.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Pierwszy owczy III Rzeszy z polskimi trofeami. Na razie to jeszcze zwierzta. Puszcza Biaowieska, luty 1938.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Heinrich Himmler witany na Dworcu Gwnym w Warszawie. Po prawej ambasador Rzeszy Hans von Moltke, za nim komendant polskiej policji genera Jzef Kordian Zamorski. Luty 1939.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Himmler i Zamorski. Warszawa, luty 1939.


Narodowe Archiwum Cyfrowe

Joseph Goebbels u Jzefa Pisudskiego. Towarzysz im ambasador Hans von Moltke i Jzef Beck. Warszawa, 14 czerwca 1934.
Corbis/FotoChannels

Wizyta Jzefa Becka u Adolfa Hitlera. Po tej rozmowie z przywdc III Rzeszy polski minister zdecydowa si na zerwanie z Niemcami. Berchtesgaden, 5 stycznia 1939.
PAP/DPA

Rewizyta Joachima von Ribbentropa. Jej gwnym celem byo nakonienie Polski do wsplnej wyprawy na Zwizek Sowiecki. Jzef Beck wita gocia na dworcu. Warszawa, 25 stycznia 1939.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Przyjcie na cze szefa niemieckiej dyplomacji. Jzef Beck, Ignacy Mocicki, Joachim von Ribbentrop. Zamek Krlewski w Warszawie, stycze 1939.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Wizyta zakoczya si fiaskiem. Warszawa wymigaa si od odpowiedzi. Poegnanie Joachima von Ribbentropa na dworcu. Warszawa, 27 stycznia 1939.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

Stanisaw Mackiewicz, jeden z niewielu Polakw, ktrzy opowiadali si za wspdziaaniem z Niemcami.


Narodowe Archiwum Cyfrowe

Adolf Bocheski, autor genialnej ksiki Midzy Niemcami a Rosj.


Fot. ze zbiorw Kazimierza Ujazdowskiego

Wadysaw Studnicki, czoowy polski germanofil. Czowiek, ktry przewidzia, jak potoczy si druga wojna wiatowa.
Narodowe Archiwum Cyfrowe

=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

Copyright by Piotr Zychowicz 2012 Copyright for the Polish e-book edition by REBIS Publishing House Ltd., Pozna 2012 Informacja o zabezpieczeniach W celu ochrony autorskich praw majtkowych przed prawnie niedozwolonym utrwalaniem, zwielokrotnianiem i rozpowszechnianiem kady egzemplarz ksiki zosta cyfrowo zabezpieczony. Usuwanie lub zmiana zabezpiecze stanowi naruszenie prawa. Redaktor: Grzegorz Dziamski Opracowanie graficzne serii i projekt okadki: Micha Pawowski / www.kreskaikropka.pl Fotografia na okadce: Narodowe Archiwum Cyfrowe Ilustracje kolorowe we wkadce: ze zbiorw Institut fr Zeitungsforschung Eigenbetrieb der Stadt Dortmund Wydanie I e-book (opracowane na podstawie wydania ksikowego: Pakt Ribbentrop-Beck, wyd. I, Pozna 2012) ISBN 978-83-7818-091-3 Dom Wydawniczy REBIS Sp. z o.o. ul. migrodzka 41/49, 60-171 Pozna tel. 61-867-47-08, 61-867-81-40; fax 61-867-37-74 e-mail: rebis@rebis.com.pl www.rebis.com.pl eBook: www.kaladan.pl
=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

=== LU IgTCVLIA5 t A m9Pe U9 2 Q3 RU M 1IhSitOD nkJJ 1 c7

You might also like