You are on page 1of 34

,,DZIEJE KULTURY'

A,,HISTORIA

POLITYCZNA"

bada wYNlKw dugofalowych NIEocZEKlwANYcH 1. Do Do konstatacja, naley i nad ewolucjpoj "kultury'' "cl'wilizacji'' eo ich znaczeniu w wieku XVill w znacznym stopniu decy. tych stanw rzeczy' do ktrych dowaopoczucie rozwoiowoci gdy wieku przedstawiaj one ujw XX podczas si odnosi\, jako niemal cakowicie statyczmowane pTzezsiebie zjawiska coraz wiksza ne. Ten zanik poczucia dynamiki spoecznej, (nie ograniczajca si bynajmniej do poj ,,kultury''i ''cywi. do ujmowania stosownych stanw rzecry skonno lizacji'') przedmiotami, jak gdybyby one niezmienn1.rni w taki sposb, wskazujena kierunek rozwojupojprzeciwnydo rozwoju sze' w ktrym midry wiekiem rzei rozumianego spoteczesrwa, rozwoju. d1.rramiki wzmocnienie wyrane XVIII i XX nastpio jego jednak Te paradokswystpujenie tylko w Niemczech, jako przyktad. Ponadto niemiecka odmiana moetu posu.y posiada ona walor wyjaniajcy. Zarwno w Niemczech, jak te w innych krajach niemal ju dzi zapomnianoo tym' epojcie ,,kultury''odnosio si natury przez do przeksztacania ongi do procesu ',kultywacji'',
pt','so' l Ponfszy tekst powsta przy okazji nowegoopracowaniaI c,ci 'Kultur' und 'Zivilisation' ksikiUber den Pro7epder ziogenese der Begriffe fivilisation (Frankfurta' M. l97' t' l' s. l'64).

" r85

czowieka. Nawet po przyswojeniu go przezawansujce osiemnastowieczne eliry klasy redniej jako wyobrae o sobie oraz wasnych ideaw,pojcie to oznaczao nadal wizerunekwas' ny' usytuowany w szerokim kontekcie rozwoju ludzkoci. Po. gld na temat owegorozwoju replezentowany przez niemieck inteligencjklasy redniej bymocno zbliony do pogldw na ten temat wyraanych przez brytyjsk4inteligencjklasy red. niej. Pisma szkockiegohistoryka Robertsonaoraz dzieaWol' tera i jego krgu odcisnfuwyrane pimo na ideach awansujcej niemieckiej inteligencji. Szkicujcw inauguracyjnymwykadzie p.t. ,,Co to jest hi. stoTiapowszechnai po co j studiujemy!''ploces lozwojowy ludzkoci dat Schiller w mniejszym czy wikszymstopniu wyraz standaldowemuwyobraeniu ywionemu w jego czasachprzez owiecon awangard intelektualn. By wtedy rok 1789' Wkrtce lk przed zamtem i rewolucyjn1'rni gwatamimia pa cieniem na mylenie Europejczykw,pograjc w mroku ich nadzieje na lep szptzyszb, co powtIryo si w XX wieku pod presjnowych rewolucyjnychzaburze.Ale w wykadzie Schillera obawa nie zmciajeszczenadziei. Jelinawet jego zarys by zbyt upToszczony' to jednak trudno oprze si zdzi. wieniu, ew owych czasach dosttzegano tak wiele z tego' co dzi* w czasach, gdy lk przed rewolucj i wojn stumi nadzieje i wiar ludzi w umiejmoci zbudowania na ziemi _ rylko niechtrriei z zastrzeeniami lepszejformy wspycia uznaje si za faktycznystan Izeczymimo ogromnegopryrostu wiedry szczegowej. Schiller mgjeszczeu[a,,e,,kultura,' ludzka jest zaawansowana w rozwoju, co rzekomo staje si wyraniewidoczne przy porwnaniu wasnegosposobu yciaze sposobem cia liUskazujc prymitywnychspoecznoci. na brutalno i okruciestwo cia w wielu spord nich oraz na obrzydliwo niektrych jego aspektw,w1.woujcych w nas - jak powiada - ,,jeno obrrydzeniealbo wspczucie''' Schiller mg sobie jeszcze pozwoli na bezporednie stwierdzenie faktu, ktre "l8"

narodowe domaga w czasach pniejszych, gdy ppekonania zosta odeprzeszoci, mogoby silniejszej idealizacji si colaz brane jako swego rodzaju zdrada: Tacy lim). Niewiele lepsrymi znajdowali nas prfed osiernnastoma terazJ ... nieskoczenie inaczei stuleciami cezar i Tacyt. czyme jestemy przedstawia si nam ten sam nard w te] samej okolicy, gdy na niego spogldamyw rnych odstpach czasu!"'

Nastpnie Schiller prrypomniasuchaczom,e s dunikami minionych stuleci oraz odlegch snon wiata'i ,,naj. wniosywkad bardziej niepodobneokresy dziejw ludzkoci'' jak zaktki ziemi'' tak wasnej kultury, ich do ,,najodleglejsze potrzeb uzasadni Mwca luksus. zaPlacowab na ich obecny w kone tylko argurnentujc, histoi powszechnej zgtbiania ktry splot rrydarze, monalozsupa catei ludzkoci tekcie pokole: 1cia wspczesnych walunki stwory
od chwili cignie si pn.to - powtarzajc jego wtasne sowa obecnej ado pocztku rodrr ludzkiego dugi acuch zdarze, ktre scze. piaj si ze sob, niby przyczyna i skutek]'

Jak widzimy, Schiller dlatego zalecastudiowanie histolii naktujc badania porw. powszechnej bd histoi ludzkoci, nawcze jako jedn z gwnychmetod badawczych' poniewa jego zdaniem rzecrywistysplot wydarze i faktyczna wspzaregionw globu ziemskiego wszystkichzamieszkanych leno w nich dzisiajwarunki mona i panujce byb tego rodzaju, rozwoju caej ludzkoci. Jego zrozumirylko w kontekcie ismienia zwizkumidry zdarzeniamiieszcze nie wiadomoci rosnca lawinowo wiedza szczegtowa,ktrej muzakcaa Rwniepod tym wzgldemSchiller obrazcaoci. siasprosta by typowym przedstawicielemwspczesnejmu inteligencji
l F"d.h s . h i l l .. Was heilt nd z:l welchemEnde sudiert man Uru' " vrsalgeschthtzl w. Schilters !Ve*z' Natinalausge, Bd. 17, Veimar 1970' s. ]5' ]7 38.

"187'

stanu redniego.Podczas gdy historycy i inni dwudziestowieczni przedstawiciele nauk humanistycznych widz drzewa, czsto nie dostrzegajc lasu' po ktrym poluszajsi po omacku niczym w labiryncie, ich osiemnastowieczni koledzy po fachu nierzadko zdawali si widzie rylko las bez drzew. Znaczenie poi ,'kultury'' i ''cyvilizacji'' miecio si w XVIII wieku w tej szerokiej perspekrywie. Dzisiaj pojcie kultury mona odniedo mniej lub bardziej rozwinitych spoeczestw niezalenie od ich stopnia rozwoju, a uycie pojcia ,,c1.wilizac;i''zdaje si pod4a w tym samym kierunku. Tak wic mwimy o ,,kulturze'' australiiskich aborygenw i,,kultu. rze" renesansu, tak samo jak o ,,cywilizacji" Anglii i Francji w XIX wieku. Za czasw Schillera byo inaczej. Mwic w Niemczech o ,,kulturze'', a we Francji o civilit.' i ciuilisatiol1' mylanoo pewnego rodzaju klamrze spinajcej coraz wyzsze stopnie rozwoju ludzkoci lub okrelonych spoeczestw.Jako rzecznicy awansuicych walstw spoecznych intelektualici klasy redniejpanryli w owym czasie z nadziej i ufrroci w lepsz prryszto. Prrys postp spoeczny stanowi dla nich emocjonalny bodziec do dostrzegania i podkrelaniapostpw, ktre ludzko poczynia w przeszoci. wiele z tych poj, zwaszcza rych' ktre tak jak ,,kultura'' i ,,c1rvilizacja', - mia zwizek z wizerunkiem wasnej zbiorowociintelektualistw klasy redniej, odzwierciedlao zdecydowanie rozwojowy i dynamiczny charakter ich postaw oraz aksjomatw wiary. Nie mniej rypowe byo uywanie tych oraz innych pokrewnych poj jako hase rozpoznawczych nowego pogldu na histori wykoncypowanego podwczas przez rzecznikw awansujcych klas rednich.Niektrzy spordowych rzecznikw, jak np. Wolter, Ieplezentowali historiografistanowic korekt i przeciwiesrwo dominujcej dotd,,historii polirycznej'', tj. takiej historiografii,ktrej uwaga skupiaasi na czynach ksizt i dworakw, konfliktach i sojuszachmidzy pastwami oraz dziatalnoci dyplomatw i wielkich wodzw, czyli mwic krt'

na dziaaniach arystokratycznych grup rzdzcych ko w pasrwach absolurysrycznych. Niezwykle doniose znaczenie dla porycji i wtasnego wizerunku niemieckich l it klasy redniejmiao to, e nurt rradycji historiograficznej najwyraniej przeciwbieny wobec,,historii politycznej'' sta si znany pod nazw ,'historii kultury''. Na. zwa ta kierowaa bowiem uwag na te obszary ycia spoecz' nego, w ktrych wyczone z udziau we wadzy polirycznej niemieckie klasy rednie odnajdywa waciwdziedzin samoutwierdzania si oraz dumy. owe obszary to: religia' nauka, architektura, 6lozoa i rwIczolireracka, a take poslp

w dziedzinie moralnoci czytelny w obyczajach i zachowaniu zwyktych ludzi. Stosownie do specficznego potoenia klas rednich w Nie. mczech szczeglnie ostro - moe nawet osnzej ni przeci_ estwo midry ,,cywilizacj''i ,,polityk'' w Anglii i Francji rysowaosi lozgTaniczenie midzy ,,kultur'' a ,,polityk''. Go. nrejszy byt te rozdk w obrbie histoografii, prezentujcej si jako ,,historia kultury'' wzgldnie ,,histoa polityczna'' w ich osiemnasto- i dzie$'itnastowieczn1'mwydaniu. Mona by rzec' eniemieckie pojcie ,'kultury'' byo zasadniczo apolitycznc albo nawet antypolityczne, co odzwierciedlao utrwalone w niemiec. przekonanie, e polityka i pastwo to kich elitach klasy redniej dziedzinyzniewo|eniai upokorzenia,natomiast domen wolno.W XVIII i po czciw XIX wieku antycii dumy jest kultura. zwracao si przeciwko absopojcia kultury polityczne ostrze si wic przeciwko zwracao lurysrycznym rzqdom ksiqt;

polityce absolurysrycznychdworw, stanowic korelat anrycylvi' Zarwno poli. lizacyjnegoostrza pojcia kuItury klasy redniej. tyczne, jak te cyvilizowane zachowanie byo reprezentarywne ktrego mreszkacywydawiata.', d|a grandmonde,,,wielkrego wali si mieszkacom ,,mniejszego''wiataklasy redniejpetni zarozumiaocii fatszu, pozbawieni prawdziwych i szczerych uczu. Z tego punktu widzenia wiatcywilizowanych dworakw wraz z ich ideaami dwornoci,godncgo zachowywania si i po'

"r88"

stwa' Ze zdumieniem wypada stwierdzi, e okrelone wzorce mylenia,odczuwania i dziaania uporczywre powraca1 w r}rrn samym spoteczesrwie przez wiele pokole, dopasowujqc si do istniejcej sytuacji. Mona przyj za pewnik, e znaczenie - a przede wszystkim emocjonalne zabarwienie _ niektrych sw-kluczy, przekazywanych z pokolenia na pokolenie bezrefleksyjniei czsto w niezmienionej postaci' ma pewien wpw na cigo tego, co zwyko si nazy'lva ,,charakterem narodowl'rn".

wcigliwoci w wyraaniu uczu oraz wiat poliryki da.icy samodyscy.pliny,d1plomatycznej strategii, taktu, a take godnego zachowywania si rworryy cao. W pniejszymokresie antypoliryczne nastawienie obrcito si przeciwko poliryce parlamentarnej demokrarycznego pa-

Dla wieIu czonkw niemieckiej wyedukowanej klasy redniej ,,kultura'' stanowia w dalszym cigu miejsce ucieczki i wolnoci od plzymusw narzucanych przez pastwo traktu. jce ich w porwnaniu z uprzywilejowan szlacht jak obyr'ateli drugiej kategoi oraz odmawiajce im dostpu do wikszozakresem ci stanowisk kierownicrych wraz z przynaLe'rtym odpowiedzialnoci, wadzy i pIestiu. wycofanie si do apolitycznej sf r y kultury pozwalao czonkom klasy redniejzacho. wa - czstonawe( baldzo kryryczn - IezeIwwobec tsc. nieicego ustroju spoecznego bez koniecznoci akcywnego oporu wobec reimui bez popadania w otwarty konflikt z jego przedstawicielami. Byo to jedno z moliwych rozwiza zasadniczego dylema. tu wielu klas rednich,ktry w modemizujcych si, ale wci noszcych cechy feudalne, na wp autokrafycznych Niem. czech na progu XX wieku przybra pewn okrelon posta. Kad bowiem zdecydowan i aktywn oporycj wobec reimu i ksico-arystokrarycznychkTgw wtadzy utrudnia, a czsto nawet palaliowalk, e wskutek podwaenia istniejcego po. rzdku i zakwestionowania uprzywilejowanej porycji klas wyszychich wasna porycja w stosunku do klas ntszych zostanie wystawiona na szwank. Z owego dylematu istnia zasadniczo dwa wyjcia.Po pierwsze, mona si byto z reimem utosamia i to mimo tych jego cech, ktre niosy ze sob restrykcje i upo. kovenia. T drog obierato po roku l87l coraz wicej przedstawicieli niemieckich klas rednich. Po drugie' istniaa moli. wowycofania si na apolityczny gTunt,,kulfury'', oferujcej w formie rekompensaty szans twrczej dziatalnoci,rozwijania szansza. yciaoraz pozostawiajcej zainteresowai u}.\'vania chowania ,,wewntnej wolnoci'',nienaluszalnoci osoby i sa. moafirmacji. T drog szli zwykle ci historycy olaz inni przedstawicil niemieckich wyedukowanych klas rednich' ktrych mona by wedug ich postawy i przekona okleli jako ,,liberalnych'', jakkolwiek pojcie to obejmowao szeroki wachlarz doktryn. lch nierzadko ostry Sprzeciw wobec systemu wadzy, . l9l "

Z. skusja nad swoistoci ,,historii kulnlry'' wobec histo politycznej &waa w Niemczech z przerwami od XVIII do XX wieku. Nowy impuls dao jej opublikowanie hlku znaczcych dziet, iak tp. Kuhura Odrodzatia we VbsTech Burckhardta. Nie brakowao ce prb wyryczenia granicy midzy ,,histo kultury'' i ,,histo polityczn''. Ale najsilniejsza zachta do ich podejmowania nie wychodzia od beznamitnego studium rzeczywistej kondycji historii bdspoeczestwa,lecz bya na. tury ideologicznej. W owym rozrnieniu wyraaa si w sposb poredni trwaa, apoliryczna oporycja elit niemieckiej klasy redniej wobec politycznie uprzywilejowanych i wyej usytuowanych grnych klas wasnego spoeczestwa' Niektrry przedstawiciele tych elit dopatrywali si w ich opozycy,|noci jednostronnoci i ogranicze tego riPu histoo$afii, ktIa w zasadzie bez wikszych waha akceptowaa panujcy w pastwach niemieckich porzdek spoeczny i zwizany z nim sy. stem wartoci.Niezalenie od tego wszelkie ustalenia odnonie do rozrnienia midzy ,,historikultury'' i,,histori politycz' n'' by niezadowalajce, bowiem nie uwzgldnia swoistej struktury spoteczestwa, ktre owo rozrnienie stwozyo.

" 190 "

w jakim prrysztoim y,tracisw si,a polityczna wola zamieniaasi w biem rezygnacj, bowiem w perspektywienie byoadne.j drogi, ktra w miar bezpieczniedoprowadziaby do zmiany istniejcychstosunkw. Nie ma tu potlzeby rozwodzeniasi nad dtug dyskusj midryniemieckimi eksPonentami,,historiikultury'' i ,,histoi przedstawicieliawansujcej politycznej','we Francji wrogo wobec tradycyjnejhistoriografiipointeligencji klasy redniej potrzebomancienrgimu doprowadzilirycznejodpowiadajcej do oglnegoposzerzenia obszaru aw czasachporewolucyjnych gdy spr zainteresowai perspektywy historykw, podczas midzy historykami cywilizacji i polityki straciwiele ze swej uprzedniej zacitoci. Charakterystyczncech niemieckich ktdziejw oraz oznaktwardego'wota usuoju spoecznego, industalizacji zachowa ry mimo skawicznej i gorczkowej jest to, e zmagawiele z politycznegooblicza alcien rgimu, nia midry historykami kultury i historykami polityki trw z przerwami przez caeXIX stulecie. Na progu XX wieku spr przedstawicieli na nowo. obu rodzajw historio$afii rozgorza niemieckiej rradycji Ukaza on niezwykle wyranie cigto - azyjako - nierzadkotwrczo wykolrystywanego ,,kultury'' reimu na. ktrzy wobec lu tych przedstawicieliklas rednich, si w opodal zajmowalikrytyczne stanowisko,nie angaujc gdy polu polityczn, podczas na histoo. ich oponenci rycj grafii obrali inn drog,dostpnniemieckim wyedukowan1.rn Byo ni nie tylko nawizanieporozumienia klasom rednim. utosamianie si i odnaj. z pastwem,w ktrym li, ale take dywanie w nim swojegoideau. dwa wyvodw posfu 3. Niechaj za ilusrracjpowyszych w Nierozgorzaemu krtkie cytaty z opracowapowiconych mczechokoo1990 roku sporowio odrbno ,,histoikultury'' wobec skupiajcej si na sprawachPastwahistolii polirycznej. Pierwszycytat pochodzi z opublikowanejw 1889 roku bro' szury Die Aufgabender Kukurgeschbhte (Zadania historii kul-

profesoraErnsta Gotheina, bliskie. tury) pira heidelberskiego wiomyli go znajomegoi przyjacielaMaxa Vebera. Cigo wyvodw o sto lat pniejszych do Schillera dca od rozwaa Wcijeszczedaj si tu lozpozna Gotheina jest uderzajca. nie wrcz antypoliryczneoraz humanisryczne apolityczne,jeli implikacje pojcia kultury. oryginaln1rn pomysemjst nato. miast wprowadzeniehistorii jako historii kultury na mieisce przez filozofia. zajmowaneongi
]etihistoa na obecnym elapie rofwoju drrcha ludzkiego zamierza zaj to miejsce' to mo by ona tylko histor Lultury. Jej celem musi by ppeto stopniowe rozwijanie przed naszymi oczami treci i form ludz' kiego oczaju. Nie podoa temu zadaniu historiograa *dcznie polity. czna, ktra zajmuje si tylko tszuhem ycia pastwowego. Vprawdzie teligia, nauka i sztuka roawijaj si w obrbie ustroiu spoecznego, a jego stan wp\'wa na ich rozkwit hamujco bdpobudzajco; ale kt omieli si twierdzi, e swq zasadnicz treczerpi one z cia pastwo' wego! Histoa polityczna jest nadal niezbdna i wartociowa. Ale histoa oglna, histoa kultury da od niej' iby si ona do niej prz'.czyai iej podporzdkowaa. Take w citl pastwowYm widzi ona zaledwie cz tudzkich ayczajw; by moe c najwaniejsz (kt by to dokadnie roztrzq.sa, skoro wszystkie s jednakowo istotne!), ale przecie tylko cz, k widzie nale w stosunku do pozostach, tak jak pozostaew stosunku do niej pofostaj' l tak jak daleka jest ona lhistoria kultury przyp. tum.] od mierzenia wartoci pozostach obszarw kultury podrrg tego, co czyni one na rzecz Pastwa, tak teskania si raczej ku ocenie znaczenia poszczeglnych narodw wedug wkadu, jaki wnios one do w dziedzinie religil, nauki' sz(uki, prawa i go' oglnego rozwoju ludzkoci spodarki. Pveciwko takiemu rozumienirr historii podnosz si naturalnie gosy protestu, prynajmniej ze strony hiscorykw politycznych...

Jak wic widzimy,Gothein pod przykrywkrozplawy o lozmaitych sposobachpojmowaniadziejw nawizujedo rnych bytoby skal wartoci. Nazwanie jego argumentacji,,polityczn''
4Por. Emst Gothein: Die Au{gaben det Kuhwrgeschichte, Leipzig

1 8 8 9s,. 2 - 3 .

"r9f"

. 1 9 1"

paradoksem. Naszazbytjeszcze prymirywna aparatura pojcio. wa nie data nam dotad do rki klarownego poj.ia, .i'"i;;;cego polityczne uwarunkowania .potity.r.,"go' Iub ,"; polirycznego systemu wiary i wartoci. "";Ale niezalenie od doboru sw,poglqdyyraone w cytowanymtekcie stanowi ilustracjtego,w jaki sposb niemieccy inteligenci klasy redniej,.wykorrystujqc humanistycznepojcie kultury, bronili sa. moarmacji, nienaruszalnoci osoby oraz poczucia wasnej wartoci przed lozwijajcymsi narodowosocjali,ryc"..y. sy. stemem wierze, ktry w historiogtafii,i gdzie to tylko byio moliwe,stawiaze szczeglnymnaciskie; p"r,..*o i .,".id ponad pozostaymi wartociami. Crytelna w pedstawionychpogldach zasadnicza postawa ' jest.niemal identyczna z postawczonkw niemieckich *ryedukowanYchklas rednich, jak zajmowalioni od ponad stu lat. Alici doszo do rozszerzenia anrytery\' stosunku do czasw dawniejsrych.Nie le;y ona ju midry ,,kulrur''jako replezentatyu/nym odpowiednikiemrych obszarw,na ktrych wyksztaceni czonkowieklasy redniej mogh od.,"leze ;;;;cie sukcesui spenienia, a ,'cy"wi|izacjq'' symbolizujc wiat kslzt'dwolw i rzdzqcychklas wyszych. Owa anwteza za. wierasi midry''kultur'' jako dziedzin wyksztaconych klas rednicho humanisrycznychideaachoraz p",i,t*..' t.iJ.. nadal, v najwysrych sferach, stanowiodomen alystokra. cji - ludzi majqcych wprawdziepojcie o polityczn j stlategii, dyplomacji i manierach, ale czsto w1rniajcychsi w oczach przedstawicielihumanisrycznychelit klasi jredniel niedostatkiem prawdziwej,,kultury". u progu XX wieku podziaw obrbienowo zjedJeszcze noczonej fueszy Niemieckiej przebieganie grarylko wzdu nic klasowych, lecz takewzdu granic tradycyjnegoporz"d. ku stanowego, przyznaj4cego ludziom o ,j".i.""ti. rodowodzie pewne zwizanez ich urodzeniem przywileje zarwno ustawowe, jak Lewynika14ce z prawa zwyczajowego. ron|ewa do owych tradycy1nych przywilejw nalea dostp "194,

do wielu wysokich urzdw pastwowych, przeto pastwo pozostawato dla czciinteligencji klasy redniej tak instytucj, z ktr nie mona si byo w peni utosamia. Wybr Got. heina, przyznajcego historii kultury pierwszestwo wobec hi. stoi polirycznej, stanowi skromny ideologiczny przykad na istnienie utruymujcego si napicia midzy przedstawicielami rnych stanw. Charakterystyczna rnica midzy plocesem dziejor4'rn w Niemczech i np. w Anglii (by posu si pier' wsrym z brzegu przykadem) polega na tym, e sowo,,stan'' oznacza w Niemczech nadal okrelony ryp uwarstwienia spoecznego' podczas gdy jego angielski odpov/iednik esrate brzmi staromodnie i jest nieporczny w uciu' bowiem inne znaczenia tego sowa ("rnajtno'', ziernska'') zdoby,,posiado przewag nad jego stosowaniem w znaczeniu warstwy spoecznej. Zoenie middh.esate brzmi w jryku angielskim sztucznie; w jzyku niemieckim przez dugi czas przedktadano ,,stan redni'' [Mittelsund] nad ,,klas redni'' [MittelLlasse]. Take z tego punktu widzenia specyfika tworzonych poj odzwierciedla swoisto rozwoju sPoeczestwa i jgo struktury. Jedne i drugie pomagaj w wyjanieniu, dlaczego konser$'atywne i nacjonalistyczne krgi w Niemczech by o wiele bardziej skonne do szukania rozwiza problemw drcych ich kraj w lestauracji porzdku stanowego' ni dziao si to w Anglii. lstnieje wiele sposobw skuteczniejszego zgtbiania rzekomych tajemnic tkwicych w rnorodnoci zachowa Iozmaitych narodw. jednym z nich jest, jak widzimy, socjo' logiczna analiza poj. Vypowiedzenie si pochodzcego z klasy redniej uczonego humanisry na rzecz pzewagi ,,kultury'' nad ,,histori polityczn,, wiadczy te o rym, e konsrruktywne wycofanie podobni , jak inne po' si na apolityczny glunt kultury zycj skrPowane przez porwnywalnie rygorystyczne uwarstwienie spoeczne - miao wpw na wybircze poszerzanie oraz zacienianie horyzontu uwiklanych w te sprawy ludzi. Nadal, cho powcigliwiej ni sto lat temu, podkrelasi

.l
'1

ii

-r95"

pierwszesrwo waltoci ludzkich wobc waltoci narodou,ych (,,takew ciu politycznym kultura widzi zaledwie cz, moie najuainiejs7, ludzkich zwycza1w,'), a diagnoza ograni. czonocitakiej historiografti, ktra zwraca uwag przede wszystkim na czyny ksit, ustawodawstwo pastwowe i dyplomacj, na wojny, poliryk mocarctwow i pokrewne im zagadnienia, jest ostra i niedwuznaczna. Rwnie ewidentne s jednake ograniczenia prezentowanego tu punktu widzenia. Rozpatrujc zwizek,,historii kultury'' z,,histori polityczn'' Gothein nie przywizuje wagi do rzeczywistych relacji midzy sztuk' nauk' ekonomi, religi oraz innymi sferami ycia uznanl'rni za ,,kulturalne" z jednej, a zdarzeniami natury politycznej bd militamej z drugiej strony. Jego Iozwaania ograniczaj si do wartoci przypis}.Wanejrym rnym dziedzinom. Ca jego wywd obraca si w szarej strefie, w ktrej zarwno wypowiedzi o rym, co jest oraz (ideologiczne) stwierdzenia na temat tego' co by powinno, jak te autonomiczne i heteronomiczne oceny splataj si i zawlajw sposb niemoliwy do rozwikania. 4. Warto w q,.rnmiejscu nawiza pokrtce do pogldw przeciwnego obozu, tj. obozu historykw klasy redniej'ktrry nie tylko pogodzili si z podziaem wadry istniejcym w cesarstwie oraz z drugorzdn rol, jak ich klasie (stanowi) przyszo odgr1'wa w sprawach pastwa, ale take utosamiali 5i bzwarunkowo z Rzesz i jei ustrojem. Reprezentowali oni wzmaga1csi tendencj nacjonalistyczn w przeciwiestwie do sabncych tendencji liberalnych i humanistycznych. Cytowany poniej Dietrich Schafer wygosiwykad inauguracyjny, obejmujc katedr (w 1884 roku) na tym samym uniwersytecie jenajskim' na ktrym Schiller niecae sto lat przed nim mwi o historii oowszechneis.
t Dietrich S c h a fe r: D euschesNationalbewulLseinim LkhL der Ceschichte narodowa w wierle hislorii]' lNiemieckawiadomo ]ena 1884's.30'31.

Niechaj mi dzie wolno p.zypomnie o |ym, e niespehra sto lat remu, w tyrn samym mieiscu i przy podobnej okazji Fryderyk Schiller podj prb udzielenia odpowiedzi na pytanie: Co to jest historia powszechna i po co j studiujemy] z Paryarozprzestrzea si podwczas na cat Europ rojenia o prawach czowieka.wedle schillera historia - jak przemawia przede wszystkim do czbwieka. ,,Aby jednakowo

rrrniema - zebra do niej materiab, naleYmie na wzgldzie stosunek usrrojem wiata'', historyczn4 dat i dzisiejsz}.rn zachodzqcy midry jak4 a wic, mwii sowamiSchillera, 'naszym ludzkim stuleciem...'' Wydarzenia nastpnych dziesicioleci postawi Schillerowskie pojcie czasu Ekscesy rewolucji oraz epoki napoleoskiej spowow osobliwym wietle. w ludach rrczucia narodowe *rybuchnty jasn;'rn potlce si dow, e mieniem. Miejsce miocibliniego zaja narodowo, za deniem do kultury oglnoludzkiej rozlego si jeszcze nie przebrzmiate woanie o kul' tur narodow... Natomiast sama nauka histoi pyrrie'.. bystro w narodowym nurcie. Susznie uwaa ona za jedno ze swYch najwaniejszycb - pielgnowanie zada - a z du doz przesady za jedyne zadanie poczucia narodowego.I dopiero w q'rn narodow1tn nurcie io"t'vianie ptywa! naucrya si czemu si nie da zagzeczy

Powyszy cytac odzwierciedla wiele z tego, co mona by uzna za leprezentatywne dla zarwno cigoci, jak te nowe. .go elit klasy niemieckich zwrotu w pooeniu i doktrynach

redniej po roku 1871, tj. w drugim cesarstwie. Podczas gdy tych elit nadal trzymata si z dala od pastwa, kultywujc cz takie odziedziczone bezporedniopo klasycznych niemieckich mylicielach i poetach humanistyczne ide' jak idea ',kultusilny, chocia nie ujawniajcyswej obecno. ry'', ktry zawiera cipodskrny nurt krytyki klas panujcych, inna, rosnca w si cz elit pogodzia si z z rym, e ma odgrywa rol modszych partnerw wci jeszcze bardzo ekskluzylvnej i wiadomej klasowo warstwy panw w oblbie szlachty. Rola ta prrypada w udziale przedstawicielom grnych warstw klas rdnich. Wynikajce std tozczarowanie i rozgoryczenie obracao si w ich wypadku nie pEeciw grupom stojcym wyze]' - w z ktrymi - jako przedstawicielami narodu i Rzeszy oglnym sensie coraz bardziej si utosamiali, lecz przeciw t1.rn wszystkim formacjom spoecznym,ktre ustpowa im pod

l
:

. 1 9 6,

" 197"

wzgldem pozycji bdwtadry. Nalea do nich humanistycz' ne lub teliberalne odamy niemickiej kIasy redniej' zwlasz. cza inteligencja humanistyczna. Spr o zalery ',kultury'' i ,,historii politycznej'' by jednym z wielu przejaww wrogoci midzy dwiema rywalizujcymi ze sob grupami inteligencji stanu redniego.Sta si on jednoczeniepunktem zwrotnym ich losu. Nacjonalistyczne odamy stopniowo ros w sit, natomiast krgi humanistyczne coraz bardziej sa, przechodzc jednoczeniena porycje nacjonali. styczne. lnnymi sowy' one take zacz prrypiryva coraz wiksze znaczenie idealnemu wizerunkowi pastwa i narodu we wasn.y.rn wyobraeniu o sobie i na swojej skali wartoci, jakkolwiek nadal zabiega o zgodno wspomnianego wizerun. ku z szersrymi humanistycznymi i moralnymi ideaami. Innym, bardziej radykalnym odamom niemieckiej nacjonalistycznej inteligencji takie denia by obce. Cytowany agment jest o tyle reprezentatywny dla ich credo, e ukazuje pen sryder. stwa pogard, z jak zaczyna si tu mwi o humanistycznych i moralnych ideaach, w tym o wierze w lepsz prryszo i,,postp'' orywiajcej klasy rednie w Niemczech i Europie we. wczesnym okresie ich spolecznego awansu. Konserwarvwnonacjonalistyczne grupy w obrbie klas rednich innych pastw plboway nieustannie stopi idea ludzkie i moralne z nacjo. nalisryczn1.roi. Natomiast porwnywalne z nimi grupy w niemieckich klasach rednich odrzucay jakikolwiek kompromis. Czsto z wyrazem triuml zwraca}y si przeciwko rzekomo fa sryw1rn humanistycznym i moralnym ideatom klas rednich z okresu ich awansu. Pytanie, dlaczego prca naprzd niemiecka nacionalistyczna inteligencja klasy redniej odrzucia po roku 18?1 humanistyczne i moralne idea poprzedniej epoki w sposb tak zdecydowany i peen pogardy' zastuguje na wicej uwagi, ni tej tu moemy powici.Niemnie'i nie mona go zostawi bez odpowiedzi, bowiem pozostaje ono w pewnym zwiqzku z za' sadniczym problemem niniejszegoopracowanra.

OD HUMANISTYCZNYCHDO NACJONALISTYCZNYCHELIT KLASY REDNlE] na przesuniciupriorytetu 5. oglna tendencjapolegajca obowi. ideaworaz wartoci z humanistycznychi moraLnych wynosznacjonalisryczne' zujcychwszystkichludzi na osdy kraju i narodu ponad idea\ ce idealny wizerunek wasnego oglnoludzkiei moralne,uwidaczniasi midzywiekami XVIII pastw europejskich. wikszoci i XX w klasach rednich Niemal wszdziew XVlll.wiecznej Europie intelektualne podziela wiar w moralne zasady, prawa elity klas rednich Eliry te wybieg cztowiekaoraz naturalny postpludzkoci. Nawet jeeli - jak to byto we Francji - pow prryszo. stawami i manirami upodabni si przez jakiczas do rzdzcejarystokracjidworskiej,akceptujcdo pewnegomomnfu Przekonanie grup rzdzcycho przewadzeich epoki pod c1'wilizacjinad wzgldemstopnia ucywilizowaniai waciwei za tzcz ocry. or. pzecie uwazay to epokamiwczeniejszymi, nadal lu&koci bdzie si w przyszoci wist, e pooenie ktrej symbolem jest pojcie polepsza. Owa lepszaprryszto, prryjmowaw ich przekonaniu posta idezacza ,'postpu'', i walczy.Wierryli teniewzruszeau,o ktry waTtozabiega Akry barbarzystwa nie w iego ostateczneurzeczywistnienie. oglnoci i okruciestwa,choroby i upokorzenia,ubsrwo i \^, g|5g1y,,9yq2n spoewe wasnych przez nich cieTpienie skrze na wasnej czestwachi nader czsrodowiadczane co pneyb dwudzistou/ieczby gorszeod niemalwszystkiego' wysoko uprzemysow spoeczestwach ne elity klasy redniej 5i oraz pol^'tarzaice wionych. Mimo to owe dowiadczenia nie osabi' wcale z wojnamii epidemiami katastrofuzwizane oraz wiar w lepszprzyszo a nawet wzmocnity ich ufrro poprawlosu ludzkoci. w cig przekonania i idea\ strac swe Doryczce przyszoci si z kla. dawniejsze znaczenie'gdy tylko ludziom wywodzcym kraju po drugim sy redniej udaosi w jednymeurope;skim .t99.

" 198,

r
przej czciowolub cakowicie sprawy rzdowe z rk tradycyjnych arystokratycznych e|it wadzy, a przywdcze krgi klas rednich umocni swoj pozycj najpotnie.jszychgrup spo. ecznych. Rozwiaa si te nadzieja na lepsz p."y,,o.V,u, z ogTomnym prz}Tostem wiedzy faktoglaficznej o dugofalowym postpie ludzkociprzekonanie o jego kontrnuacji utracio swe znaczenie jako emocjonalnie zadowalajca podpora wiary. fueczywisty postp w rozwizywaniu problemw zycznych, biologicznych, a nawet ekonomicznych i spoecznych by - patrzc na nigo caociowo_ znaczniejsry i na pewno srybszy mysowej klasy robotniczej, powoli zajmujcej porycje gvlarantujce dostp do wadzy - rdem dumy i przckonania o szczeglnej wartoci stawaa si w coraz wiksrym stopniu prz1naleno narodowa, pozornie niezmienna sprawno'specyficzne cechy i wartoci. Iclr idealny wizerunek siebie jako narodu zaj najwysze miejsce na publicznej skali wartoci. Zostawi przy tym za sob dawniejsze ideaty humaniscyczne i moralne, zdobywajc nad nimi przewag w sytuacjach konfliktorrych. Ten przeniknity silnymi pozyrywn1.rni uczuciami wizerunek sta si jdlem systemu spoecznych przekona. 6. Ta zmiana nastawienia, Przesunicie emocjonalnego akcentu z przyszoci z wiary na pneszoi teraniejszo, w zmian na lepsze na przekonanie o niezmiennei wartoci narodowej odrbnoci i tradycji' wreszcie zmiana oglnego klimatu Pnekona inteligencii stanu redniegow wikszoci kraiw euroPejskich midzy wiekami XVIII i wczesnym XX, srwovy tamy dla rozwoju pojcia, od ktIego wzi swj pocztek niniejsze fozwaania. W kontekcie tej gbokiej przemiany rwnie takie pojcia, jak ,'cywilizacja'' i,,kultura'' strac swoje odniesienie do procesw i ruchw rozwojowych, stajc si pojciami oznaczaicymi stosunki nie ulegajce zmianie. Pocztkowo kade z rych poj na swj sposb symboli. zowao wizerunek wasny zbiorowoci grup panzcych w przyszo, ktre zadowalajc emocjonaln podstaw poczucia osobistej godnocii dumy odnajd1.wa\ zasadniczo w oglnohumaniscycznych i moralnych wartociach prryczyniajcych si do postpu ludzkoci. Pniej pojcia te stawa si coraz bardziej symbolami wizerunku zbiorowoci tych grup, ktre znala emocjonalnie zadowalajc podstaw poczucia osobistej godnoci gwnie w dokonaniach przodkw, w niezminnym dziedzictwie i spucinie ich narodu. Pojciowe symbol odzwierciedlajce owo przesunicie akcentu z przyszoci na przeszo oraz z pnnoci na w naj. wyszym stopniu podan statycznow wizrunkach i ide-

w roli grupy przpvdczej, poicie postpu jako symbolu najwyszegoi nadrzdnego celu oraz ideatu stlacio swe znaczenie i uznanie. Ju nie byto budzcym nadzieje i przeniknitym a. rem si|nych, porytywnych uczu symbolem lepszej prryszoci. Zamiast tego u wikszocieuropejskich klas rednich ryidealizowany obraz wasnego narodu zajq centralne miejsce w ich wyobraeniu o sobie, spoecznych doktrynach oraz na skali wartoci. w okresie awansu wybiega one wzrokiem Jeli w przyszo' tak jak to cryni takeinne rozwijajce si klasy, to teraz, gdy zdoby porycj klas panu.|cych, ich kadry przywdcze i eliry intelektualne _ wzorem innych grup rzdzcych - zacz opiera swj idealny wizerunek siebie coraz bardziej na przeszoci' a nie, iak dotd, na przyszoci. Rzut oka wstecz zastpi jako rdo emocjonalnego zadowolenia spojrzenie w przd. Rdzeniem ich wizerunku i ideau wasnei zbiorowoci byl teraz obraz ich narodowej tradycli. O ile grupy arystokra. tw czerpa dum i przekonanie o wyjqtkowej wartoci z swojego pochodzenia, o tyle dla ich nastpcw, tj. przywdczych krgw przemysowych klas rednich pozostajcych w coraz ciIejszym zwtzku z przywdczymi warstwami prze.

Ale w oczach inteligencli stanu redniegokraiw, w ktrych przedstawiciele klas rednichwspomogli bdzastPili szlacht

ni w XVIII wieku. wysiek przemysowych,handlorych i profesjonalnych elit akademickich prrynis w XX wieku, w sposb zamierzony bdnie' postp w niezliczonych dziedzinach.

.200,

, ?01,

cztku Xx wieku, gdy po|cia kultury zaczto coraz powszechniei u}.wa w znaczeniu ,,kultury narodowei''' jego wczeniej. sze humanistyczne i moralne konotacje zesz na dalszy plan, aby w kocu znikn zupenie. Moliwe, ze wtaniecakowite wvliminowanie akcentw humanistycznych bdmoralnych poczone z przekarywanym w obrbie jakiejgrupy z pokolenia na pokolenie i niezalen1.rn od jego dodatniej bdujemnej wartocidla innych grup albo ludzi w ogle podkrelaniem przeszoci oraz spucizny przyczynio si do przejcia pojcia ,,kultury'' pvez takie nauki spoeczne, jak antropologia kulturowa i socjologia. Jego znaczenie pokrywao si mniej wicej ze znaczeniem, jakie zdobyo ono jako symbol wizerunku wasnej zbiorowoci silnie nacjonalistycznych i konserwa.wnych odamw niemieckich klas rednich. Uksztatowane w Niemczech pojcie ku1turyniewqtpliwie znakomicie odpowiadao zapotzbowaniu na takie

tradycja narodowa zawiera w sobie moralne i nie rylko moralne wartoci oraz dokonania istotne z punktu widzenia caej ludzkoci. Analogiczne wyobraenia towarzysryy pocztkowo niemieckiemu pojciu ,,kultury,', gdy np' oznaczao ono ucywilizowanie lub wychowanie ludzi umoliwiajce peny rozwj ich potencjalnych moliwoci.Jednake w pnym XX i na po.

aach zbiorowoci odnonych elit klasy redniej rni si zalenie od narodu. Mimo to takie zwtory, jak Ia civilisation frangaise albo,,niemiecka kultura'' miay bardzo podobny wy. dwik, o ile odnosi si do pozornie niezmiennych i wiecz. nych waciwoci narodu. Rnica polegaa na rym, e pojcie civilisation - inaczej ni pojcie ,,kultury'' nawet jako sym. bol klasy redniej odnoszcy si do wizerunku zbiorowoci okrelonego narodu zachowao niektre skojarzenia z warto. ciami oglnoludzkimi i moralnymi. Tak wic zdanie: h cil.,i. Iisation franaise est ll ciuilisatiut hunairc byo z jednei sErony z pewnociwyrazem francuskiego nacjonalizmu i ekspansjonizmu. Zarazem jednak wyraaa si w nim wiara, e francuska

pojcie, ktre cechy wyrniajce dane spoeczestwo przed. zalazem spusIawiatobyjako w isrocie niezmiennc, 513ngwiqce cizntradycji. Brak jakichkolwiek absolutnych ocen mora|nych bd humanistycznych oraz brak najmniejszego odniesienia do procesu rozwoju czy stawania si mogty przez duszyczas z powodzeniem uchodzi za zalery. ?. \7 kontekcie wizerunku wasnego narodu redukcja ta oznaczaa coinnego. wskazpraa ona na podporzdkowanie wartocimoralnych bdludzkich wartociom narodowym' Jak dotd nie przebadanojeszczesystematycznieprocesu przemian spoecznych, ktry doprowadzi do tego, e idealny wizerunek wasnego narodu zdoby wysok, cho nie najwysz pozycj w ideale zbiorowocii systemie waltoci elit klasy redniejoraz w ideale zbioro- stopniowo, cho moe nie tak szybko Nie uczynimy robomiczej. klasy elit systemie wartoci wocii _ prrysch jakkolwiek pr]nktu widzenia z tego Iwnie tutaj, opracowa oraz dla wyjanieniazagadnie poruszanych w ni. niejszej rozprawie - nawet skltowe przedstawienie tego problemu moe si okaza poyteczne. Wzajemna nieuftrogrup ludzi, nieokienana eksplozja przemocy w stosunkach midzy nimi, gdy tylko mogli si spodziewa jakiejkorzyci,nie obawiajc si jednoczenie rewan. - noru, by\ zawsze zjawiskiem powszechn1'rn,by nie rzec malnym. Ten diabelski krg rozlunia si niekiedy pod wpwem lku przed kar nadprzyrodzonych instancji. Natomiast niezwykle rzadko nastpowao to pod wp\.wcm prostej myli,e ludzie wsplnie gospodarzc we wasnym domu, musz sobie narzuci okrelone, wsplne regu zachowania i samooglanicznia, jeli jako jednostki i grupy chc y bez lku przed sobQ nawzajem. Niektrzy obserwatorzy sqdzq, c

wiara w kar si nadprryrodzonych moe by zarWno osffze. eniemprzed ciem w cigm lku przed Iudmi,1ak te ha' mulcem bloku1cymprzmoc 6zycznq we wzaJemnvch stosunkach, choby ludziom si zdawao' e mog p() ni siga

"f02"

\ bezkarnie.w rzeczywistoci ist rnych postaci wia. ry w sity nadprzyro6,on. po"l..^.J^. .*ele

"". okazjach z wcal nie..r"i- '"."i :1?"..:,.J,:[^*n

t"i: g.u pv,"l ieii n";,*;.; ;"6;,;,T:: J i :tT::'J' :::1T mnrJsz}m niinnegrupy
ludzi. Zwa|cza si '."i"il*"i.

wasneinteresy. Tradycyjny ,po'b ,";o;";;; T.T.T""iu sta| si teraz.prz d miotem dogbne; refleks;i.J.';;i;;il; znanyrn prrykadem iest rozDrawav".t,l"u.lt.g; ;;: _ prp. tu.m.]. Jej autor z tradycinej lY'' |Y" grup plakryki 'stworzy rzdzqcych w stosunkachmid'ypastwoc oraz.zprakryki bezwzgldnej realizacjiwasnych ii;;.;,.'., ;; pres1 wzajemnejnieufiroci i strachu' (w ktore1oszustwoi.zal bjstwo by normalnie stosowan ' swegorodzaju systemoglnych d,iaania.Tj.:.o'ki"''l "as"d
niesterowalne mechanizmy rywalizacji -d' ;;,;il.;;kry polityczne wydawa mu si n|ezmlenne. Machiavel|i doK9'lal ana!zy ni podlegajqcych planowaniu mechanizmw

;:TTil?'::T#YT,*_1,,:*":51**l*J:.,:

lll1^Ti.|.h:d': data.tak, ekada grupa -

::]l.:"lii

jff jffiTJ,T;-li'lii" H*, :,,ffiffi [:i: iiii'r


tego, w jaki sposb grupy rzdzce rnymiterv.

kadym razie nie byo chyba dzieem przypadku, e .W czasie,gdy najpotniejsza i"""".;",.'|"i,'. :^::.-'".'"l ' moce nadpr4,rodzone, czyli sr.dnio_i".,ly io1:::::1r: w Rmie, urracil znaczncz wp. :.:: T"::j:l 9owa

cztku XX wieku cech charakterysrycznq zachowania ksit i rzdzcych krgw arystokracji na paszczynie stosun. kw midzypastwowych. Nawet w rym samym kraju zasady i prrymusy okrelajcestosunki midzy przedstawicielami rzdzcych elit nie mia charakteru norm humanisrycznych czy moralnych. Kanon arystokraryczny by kanonem honoru' dwornoci' nienagannych manier, celowego dziatania i dyplomacji, nie wyk.luczajcym bynajmniej stosowania plzemocy wobec czonkw tego samego spoeczestwa, jeti rylko -

p'"l..yt" si zesob. ,it.*iJ p.iil;;i;nieskrpowana ;"i;.#;

jak np. podczas pojedynku - zachowano stosowne formy. Kanon honoru i ucywilizowania regulujcy w pastwach dy. nastycznych stosunki midry szlacht i gentlemenami odnosi si w pwn}'rn stopniu take do przestawania ze sob cztonkw klas wyszych w innych pastwach. Zagodzlon nawet nieco nadycyjn posta stosunkw midzypasrwowych polegaj. cych na tym, e wprzgnici w rwnie niekontrolowalny, co nieunikniony ukad si ksita i ich szlacheccy pomocnicy w ,'makiaweliczny'' sposb, bez moralnych skrupuw i zahamowa' sigali do kamstwa,przemocy i innych rodkw obie. cujcych korryci, jelitylko nie zachodzia obawa klski albo upokorzenia ze stlony jakiegopotniejszego ksicia. w ich wypadku oraz w ypadku pastw dynastycznych z elitami wadry zdominowanymi przez szlacht nie istni prawie wcale sprzecznocimidry reguami przestlzegan}.rni w swoim gronie pastwie a tymi, ktre uwaano za obowizujce i we wasn1.rn w stosunkach midrypastwowych. 8. Sytuacja ulega zasadniczej zmianie wraz z wydwi. gniciem si z poddasrwa na szczyty wtadzy rych klas spoe. cznych, ktre pracowa na swe utTzpnanie lub te w znacznym zakresie utrzymywa\ si z wypracowanego majrkrr' Pierwsza z owych klas' ktra osigna podobny wzrost zna. czenia i si - oglomnie zrnicowana ,,klasa rednia'' stworzya na wasny utek kanon zachowa bardzo si t. niqcy od arystokrarycznego kanonu honoru i ucywilizowania

tymokrglanle,ilil,,;ffi ;'*fl TI.iJ,T?:.:*"'..#


*, sit przede wszystkim po to, abylepiejopanowa

;i::n'#

do poziomuwiadomej ref|eksji czy nre, pra. , ,\7yniesiona ktyka nieskrpowanego realizowaniato..tu..n.y1.'y.n.*o. siebie intereswbya,z rnym natzcniem, od XVI do po' "204"

"205.

lZfuilitiitl. Specyffczny typ narzuconej sobie regulacji ludzkiego zachowania i stosunkw midryludzkich, ktry nazywamy ,,moralnoci'',by spoecznie zakorzeniony gwnie w rych grupach, ktrych czonkowie zwykli si utr.rnyva z wasnej pracy - w grupach stanu Idniego. lch kanonem by kanon cnoty, a nie honoru. Charaktery. zowata go sabszazaleno od lku przed innymi ludmi oraz silniejsze uzalenienie od automatyzmw sumienia, a wic jak chtnie powiadamy wysly stopie ,,uwewntznienia''. Normy owego kanonu ryskiwa przez to na kategorycz. noci,jawic si jako normy absolutne. By\ one humanistyczne W r}'m sensie, e zasadniczo obowirywa wszystkich ludzi, bez wzgldu na klas lub kraj. fueczywicie, pol,izany z wybranymi tematami judeo-chrzecijashe! nadycji moralny i humanistyczny kanon ludukich zachowa rryksztaci si naj. pierw w nalecych do spoeczestw europejskich grupach stanu redniego. Nastlio to wwczas' gdy grne waTstwy klas cych z owocw wtasnej pracy wci zaimoway _ mimo przeywanego wanie wzrostu zdecydowanie nisz pozy. cj w hiemrchii spoecznej ni splawuica wadz szlachta. w nieustannym sPorze z arystoklatycznymi klasami wysrymi klasy redniebroni si na rne sposoby plzy uyciu systemu regu majcego posta moralnoci. By to zarazem swoisty kanon wartoci i cnt wewntznych' konkurencyiny wobec ekskluzywnego kanonu honoru i subtelnych manier, ktrego eks. ponenci nigdy nie liczyli na to, ebdzie on obowizywatake klasy stojce niej. W miar up\.wu czasu lozwinity w krgach ,'tlzeciego stanu'', wrd ludzi zarabiajcych prac na swoje uftzymanie system legu _ absolutny i egalitamy kanon moralny, ktry mia obj wsrystkich ludzi - zosta a posterwri usystema. tyuowany i wyniesiony przez takich pfledstawicieli inteligencji stanu redniego jak Kant do poziomu wypowiedzi h|ozo{icz. nych. Charakterystyczne dla silniejszego,,uwewnffznienia'' egalitarnego, humanisrycznego i mieszczashego kanonu norm,

w stosunku do.eksklu. naz}.wanego Plzez nas ,,moralnoci'' spoecznych byo to' klas i"*.,.' honoru wyszych jawi si "yn.go u. * io"ofic".,.i dyskusji wymogi owego kanonu identyczne z pranierzadko po plostu jako oglne prawa niemal wywodzcysi-z klasy I""ymi sowy,myliciele ;;;"n''y. zostaty przez uwaali'e owe regu\ zachowania nie redniej .wt' priori dane przez jakiemetahzyczne a |ecz iJ..;.*., -j wejaki gos ., ,o natur, niebo, rozum' popd' czy'te *,,.."ny - do"n"w"ne jako wieczny absolut. kontekscie wydawa 9. Ninszy ekskurs moe si w rym bez spojrzeniawsteczna' soc1oge. Jednake bardzo nacigniry. bYlobyPrzeq. rypu ludzkich norm trudno tegookrelonego neze .,."J'e jakiej. midzy "*" przemian, p.,sp.kty*ie **i1 ettt europelsklch xVlII i xX wiekiem ulegywierzeniai ideaty p|.T.".Ti^p *. si postawi. Trudno by"oby asy redniej. Masne' Kta' w Eadyciach wychowanych ba& ich przedstawicieli w pastwach dynasrycznycn *. k.o- z pozycji zajmowanych uprzemysowiew nastpstwie ,.j,.i.' ;;;:,' "*"*o*"liwczesnych procesw. modernia, urbanizacji i innych do rangi klas nd'cych panstwamina11do,1w1i; ;;.;.i bd''t(ulPvianie o to, co si wwczas dzieje z tradycjami jeszcze.dp::i.d"i:.P].::. .",u'''t'.is r.u'', nie zostalochyba problemu' dopoKl szerszego si Dopki nie dostrzega myiane. postawy ftadycje'i .'i. .,"k..,1. ,i przemian, ktrytn ulegaj gwaltow. bd stopniowo elit klasy niszeiwybijaicejsi cechyvsryilusy.,qd"ce; ;akozasadniczej no'.lu "u "'. europejskich' dopry trudno oczel(rwac sIkich spoeczesrw tego o swoistoci kl",or,,.go obrazu, dajcegowyobraenie spoeczestwacn. w poszczeglnych rozwojowego orocesu ..jednostkiwspinasi ntcredniego stanu ze e."r,oa'.. w XVIII i XIX wieku' ,ruiko nu *isokie stano*itk"nit rylko dynasrycznych Ale w takim wypadku - zgodnieze stluktur tradycje wchania .oJ."zefu.* p^.t*o'y.h - ludzi rych ki"s ,,d"cychw ich spoteczestwach. - f07 '

.f06-

-TNa og robili oni karier w subie jakiego ksicia. Wez. w-anina dwr i obsypywaniaskami sia*ali ,i J*.."r.".i' tn dworacy i P.l.-:l,: f i .przejmo*"li -".ri"ry o.", port"-f,, oworakw' Dziki indywidua|nej karierzeodchodzili oni oj klasy,przejmujc coraz bardziejr.adyc;e klas 1:1^'' :b:l.] rzdfqcych i ich elit. Linia oddzielajca ich od mieszczastwa staa' si rwnie wyrana jak granicamidryt klas4i dworaKam.'' wnvodzacYmi si z arysrokracji. !7 pnym XVIII oraz w XIX wiekuawansujce elity k|asv sanvwobec innegoprobl..". !(' .y;h,JJ*;;:h irednrej ;] b|janlesi czonkw stanu redniego na wysokie stanowiska w panstwienie bylo ju bowiemzjawiskiem ograniczaiacym sie d-opojedynczych osb lub raczej.d*, k.,. *;;;;l;il.; albo-dwchpokole opuszcza swojklas, ,l , i.""y-ir';. dawne klasy rednie pneywa *,,o,. p,.,.iu.i,iy. l1;.T.,:1 Jesll ludztena rym ehpie rozwojuspoeczestwa dochodzili do Klerownlczych stanowiskw pastwie,to nie oznaczao przejto ciado innej klasy, porzrrggnia - prdzej cz1 pniei- 6. dycji, habitusu i kanonu zachowania ti""y i p."p.l ""t".*; ich od klasywyszej. Znaczyo to natomiast, eludzieci obsadzali krerownicze stanowiska w pastwie'nie wyzbywajc si swejpozycji,habitusui kanonu zachowa krtko mwic 'ur.*" zwizanei z ich pochodzeniem ze stanu redniego. *'*, *o,l w fazie rozwoju wywodzcesi . -'.1"o -pniejszej z dawnie,szych rednich'' ,,klas elil

I
ci, musieli dopasowa si do wypetniania obowizkw i ponoszenia odpowiedzialnoci. Prrypad im w udziale dowiad. czenia oraz sposb ycia, ktre ludziom z ich krgw i tradycji by wczeniejalbo w ogle niedostpne, albo dostpne tylko porednio - z powodu ind1.widualnej kariery, gdy karierowicze w-:azz rodzinami prdzej czy pniej przcchodzili do ',obcej" kultury. Zajmujc kierownicze funkcje w pastwie' przedstawiciele daw,,ych kias rednich' ktre zdobyy pozycj klas rzdzcych, w dziedzinie stosunkw midrypastwozwlIaszcza stanli wobec dowiadcze dostpnych uprzednio w zasa\rych dzie wycznie ludziom wy,vodzcym si z tradycji dworskiej i szlacheckiej' Nie porzucili oni przy t)'rn tradycji i kanonu zachowa stanu redniego.wykorrystanie tego kanonu, ktry

i
{t
li l

il,

uksztatowa si w cianiejs.rn wiecie przedindustrialnego rzemiosa i kupiectwa oraz wywodzcych si z nich elit, byo - w odniesieniu do niektrych nowych dowiadcze(t zwiza. zada.. nych z odgryrvaniem roli elit rzdzcych pastwem

f;
ll i

tur ' ktre'dotd rozwijay si w krgach raczej od siebie odse. parowanych, w warstwach spoecznych nie komunikujqcych si ze sobq nazbyt intens1rvnie (mimo znacznych roznic w rym zakresie w poszczeglnych spoeczestwach). Tradycje te nadel czsto stapiay si' albo raczej - z uwagl na niemoliwo pogodzenia ich ze sob pod wieloma wzgldami - cierasi ze sob w jednej i tej samej osobie. PrzedstawicieIe stanu redniego, ktrzy wroliw specyficzne cradycjcegalitarnegoi humanistycznego kanonu moralno,

h,"; ;;;il;i.illl;T:f i;ilil**T:f "lt.,''J;;;

niem nieatwym. Zwaszczaw stosunkach midzypastwowych elity stykab si z takimi formami zachowa, ktre nie miec Dotyczyo to bezkon{liktowo w ich kanonie moralnoci' w ktrej dziedziny, tej (cho nie wytcznie) pvede wsrystkim etity te jako grupy prrywdcze sig do wzorcw ,,kultury'' dawniejszych grup przywdczych - do kanonu zachowa, jako ,,makiaktrv z braku lepszej nazwy mona by okreli regulujca zasada weliczny''. w tej bowiem sferze naczelna i wzajemne stosunki midzy rzdzcymi dynastiami najwyszymi Lgami arystokracji - to znaczy wiara w nieokieznane potg bd ograniczone wycznie strachem przed wiksz realizacji do denie przeciwnika *,gld,,i. kszym sprytem 9l 5padku podejrzliwoi wzawasnych interesw - 79312y7i|3 jemne obawy. Arystokratyczna tradycja 5tosunkw midzypastwowych - tradycja wywodzca si z europejskich klas wojownikw i pielgnowanaprzez szlacht w jej wierzeniach i wartociach

"208,

"f09,

zwiqzanych z wojskowoci- na pewno nie odpowiadaa tra. dycjom, doktrynom i wartociomklas rednichw epoce przedi wczesnoindustrialnej. Zanim klasy redniecakowicie opanowa\ porycje grup przywdcrych, niejeden z ich intelektualnych rzecznikw, jak np. Herberr Spencer, zd wyrazi pewno, e awans klas ,,industalnych'' niemal automarycznie pooykres dominacji obyczajowociwojskowej w stosunkach midzypastwowych. W rzeczywistoci najwysze warstwy klas przemystowych przyswoi sobie w pewn1tn zakresie istniejce w tej dziedzinie tradycje dynasryczne i arystokratyczne. Podj prb potqcze. nia wiary w tradycyjny egalitamy i humanistyczny kanon norm, ktry wyklucza przemoc i zaktada zasadnicz identy. kacj ze wsrystkimi lu&mi, z przekonaniem o pierwszestwie w stosunkach midrypastwol"ych nicrym nieskrpowanych egoistycznych interesw. W ten sposb przodujce warstwy klas przemystowych znalaz si' w diabelskim krgu wzaje.\07pwa mnych podejrze i lkw, nie potrafic go przerwa. one decydujco na stosunki midrypastwowe, a i teraz mai niewtpliwie rozstrzygajce znaczenie w stosunkach midryludzkich' dopki ci, ktrzy lazem twolz pewn konfiguracj, nie osign porozumienia co do wsplnego, skutecznie plzestrzeganego kanonu norm. l0. Zdobycie przez klasy rednie pozycji klas panujcych oraz zajcie przez elity klasy redniejpr,rvdczych stanowisk w spoeczestwie nie oznaczao bynajmniej przejcia dyna' sryczno.arystokratycznego dziedzictwa. Ni poprzestav one bowiem na prosrym prryswojeniu opartej na Iodkach milital. nych i podejrzliwoci w stosunkach midrypastwowych tradycji niepohamowanego realizowania egoisrycznych interesw, lecz dokona jcj zmodyfikowania.Arystokratyczny kanon odwagi i honoru pozostawaa do XVIII wieku w wikszoci pastw europejskichwspInym kanonem klas panujcych' Po-

mogli, podobnie jak rykajcysi ze sobna wojnie szlachcice wszystko,aby przeciwnikw pokoa""", pol.av"tu, czyni przemocy fizyczncj, nanae, albo ich zabie.Ale nawet uYci - w pewnych' grant' wet okaleczanie i zabijanie podlegao dla oficerw wsplnego - k",,o.'o*i honoru i odwagi, . ludzi szlarzecz by\ oi,l ..,o.,. wojny, tak jak pojedynki, silnie \ryksztacongo .h"..,i. u,od,o.,y.h. Nie niszczy on jako szlachcicw oficeTw wsplnoty'' *i a" -,p',,,poczucia tego samegostanu. --io i. cztonkw wsp]nory najig,,o.l';.. granice pastwowepoczucie Europy bfo w sumie pruedrewol,'cyjnej spoeczr,ych wyi;rzyc}rklas i przynaletosamoci .rl,s" ,.r.'.i*. od poczuciawspInory, w stosunku do niszych ;il;ki;;;',," .r.L' "ry,tok.a|1a.iaa warstw do pawYszych kaju. Przywizanie *,i.l 't"'"* przywizaniado narodu. Eu' ,.*".,i.,.i"t. i.,,.". .h",ukte,u a* ropejskiejszlachcieprzedRewolucjFrancusk4,, T'":.o^l^.: byfy ooce. narodowe oasrwachjeszczedfugo potem, uczucia s e *ie.ii ,'"ru,al.,ie wiadomo, szlachciI.' '.#?;;"tk*t, "..a"."i"*l" angielskimi, niemieckimi albo rosvjskimi' bdkrajem Poczucie toTegionem Zwiazanez miejscowoci' lokalnych grup nie byo w spoeczesrwach ;;J;"il.; - przed powstaniem J*|*'".i Europy, ktrych uwalstwienie i ich elit - miao klas rednich il;;;h;';;".*y,io*y.h a nie klasowej, Iwnoznaczne z pooostahierarchii stanowej, Nie sposb zrozumiespec1.fiki solidamoci. ;;..^ ;;;;*.j wierze jako faktw socjologr' *""..ci i systemw jasnego wyobraeniao ich ""'.i.|r' miao si -ny.i, i"lr' nie bdzie ,1etapem rozwoju spoecznego, zwiazkuz okrelon}.rn " Y. w spoeczeTo r}pu. okrelongo strukLur -'.,.,oa..'"u clir rz |'osamoci poczucie stanow}ch a nle klasowych, srwach s'erszych krgw spolecznvcn' czasutake dzacvch,a z up\r,em postauczunarodowych przybrao w jaki sposb zmieniaosi poVid"d tu bardzowyranie, si ze stanu sreow sytuacji,gdy w1.wodzce czucie tosamoci

, .2 1 0,

"flr,

niego,eliry'rzdzcepoczy w pastwacheuropejskichzast. . powa tradycyjniearystokraryczne eliry klasy .."1*yx,"1. ostatecznie idenryfikacja z ziomkami jako takimi ulega wzmocnieniu' natomiast osabienia doznaoutosamianie iie z |udmi z tej samej klasy i o podobnymp..'tiu, ; ;;;J "l"
p r z e j a w Yl e , p r ' e r n i a n y p o c f u c i a t o s 3 m o c i m o n ab v l o z a . w,czasie Rewotuclr Francuskiej. Jeden z najbardzrej li :-1.y.:". rcracx|ch prfykad$ przejcia do hkiego sysremu warroci i ".,"nr.t pnekona' ' NLezliczone

: :**Tk c . J|.o]1 . Jley sa

roli. naroduilusouje np. nas|pujcy cytzt G' |67)|''NaIoo' r(lory pnede wszysthm'est, prryczyn iest prrecie wsrysrLiego' Jegowo|a ]e!t z9s2ezgodnaz prawem, bowiem on sam jest ptawem' Nad i pod nim yesr yuoprawo n atur v". AwansujcekIasyrednie, ktre leprezenruje Sieys,to l|asy znaiduiace *i"*"T lprzyvilejowanymi (szlacht i klerem *. o',.j' :'.,Tj:1 a ''Drcdoto zbyt mach dochodach,aby mog.a uczesmiczy w finansowaniu pansrwa.,w teo sieys odwotywa si jeszczedo id a |u rwnoci wszvsikicli luof'! wyrorryscywanego przef awansujce klasy rednie jat(obro w walce fe sro'cymlnad rumi upr'yw|ejowanymi stanami.Naromiastw prakrycechcia on.w swych propozycJach do nowej konstylucjiogmniczy Prawo wyboru do zgTomaofe a narodowego do tych obywateli'ktrry mogli si wykaz:olace. -""koc|.Co naimrueJ 3 liwrw rocznie.Vszake g\"n},Tn :'^T.o*".*Y.ktrym walczySreysjako reprez n tant ,'k]aspo,odiu", iyl l."l^li]l li w rewolucyjnej syruacji ftonr przeciwlo uprzywileiowanym klasom oanuiacym' pneciwko krlom' sr|achciei klerowi: ,,Crym:e*i. '*. si"'.r''.il: wszysrkim, acfkolwie[ \J?szysrkim spunym i ucnionym,, (s. I23). iak ten dowodz, ejupocz*iidenr1,kacji z,parodem'' "l11 "|" zapowEclaly okrelone zmiany w armosfeneemocjona|nei. Mamy ru do czy, w cfasach, w ktrych mylenie w niektrych dziedanach stawaio :lenla 'sl realBryc,niejsze lub ,,racjonalne'' i mniej emocjonalne - z F|owsraniem nowej misryh uwizanej nie z ''natur'', are z ,'spoteczes(wem,,' z powstanlem nowegosyslemu przekona,ktrego cenrra|nym punktem by idealnv M,elunck w|.snego narodLl' mrcszanina fal(w l fanrazii. Rnica w Lljmacle .""na wtedy,.gdyte oraz lnne pne]a$.yro,\^'i'ajcego si ::Tl..:i: .b*d'" nacJonal$rycznego systemu przekona porwnamy'. ti.h aU'orw. "tu"o*i"l.ie. J. Ma.hii".lli wbecslosunlwmidfy pa5rwami dr'nasrYcznymi' klrych niP rofumi'nnles7c?e ;ako,,narodw'i'

Scn./ren rsslrc'-t]b.".*"..''i V]h* |lT:.!:*oh |:'s,.Polirlsce i RolfRerchardr, Darmsradr.Neuwied t975, s. I I?-l95Oi ,r,Trn"ro,..!l,l Now . podkrelenie

Qllas| ce 4)e le Tiers Eth |l?89, cyu wg niem. wvdarual

narodu malaz sina naczelnym *"l,." *a"i. j,'.i.

krajw. Ta przemianawzorca odczuwania ,,my' i ,,oni'',wzorca identyfikacji oraz wyczenia,bya jednym z decydujcych wa. runkw wstpnych rozwoju poczucia narodowego olaz naIodowych wartocii doktryn. W wietlesnnej rozprawy Sieysa oraz innych rewolucyjnych enuncjacji krce wok wizerunku narodu sentymenry' wartocii aksjomaty wiary wiza si od samego pocztku z wyobraeniem o sobie klas rednich, a nieco pniej take klas robotnicrych gotujcych si do wysunicia roszcze wzgldnie fakrycznego zajcia kierowniczych stanowisk w pastwie. 11. Fakt, ze po zajciu czoowych pozycji w pastwie elity klas rednich okrela\ si jako grupy przpvdcze nie tylko kraju i pastwa, lecz take narodu' wpwa na ich zachowanie w stosunkach midzypastwowych. W pewn1.rn sensie zaadap. tow one po prostu kanon ksit, cryli makiaweliczny ka. non polityki si. Cigotradycji jest tu widoczna jak na doni. Zanim jednak makiaweliczny kanon zachowa sta si kanonem klas rednich, czekaa go znamienna przemiana. w swej pierwotnej postaci odnosi si on do stosunkw ksicia z innymi wadcami. Teraz natomiast przeksztacit si w taki kanon, ktry dotyczyl zasadniczo ksztatowania stosunkw pastwa narodowego z innymi pastwami narodowymi. oba te aspekty ujawni si bardzo wyranie, gdy stanowice dylektyw dla wadcw makiaweliczne rozumienie polityki ;ako rodkado swobodnej realizac.jiegoistycznych interesw porw. na si z tym' jak zasadniczo t sam polityk przedstawia\ narodowe eliry w XX wieku, a wic kilka stuleci pniej. 7a. lecenia Machiavellego mia, jak to wynika z polizszeeo przy. kadu, niezwykle praktyczny charakter7. Doryczy\ one najle.
7w rozdziale warszawa1984, K5, XVlIl Ksicia 0.J. Machiavelli. do' przekladCzcsawNane' s' 86-87) pt- ''w jaki sposb powinni ksica o.zymyvawiary'' cfytgmy' co nastpuje: ,,Musicie bowiem wiedzie'e dwa pierwszy sposb prowadzenia s sposoby walki: ieden - prawem,drugi - si;

"zrf"

.ft3,

pszegol zdaniem Machiavellego, sposobu poruszania si ksicia w gszczu midzypastwowych stosunkw. Jako dowiadczony suga ksicy udziela on praktycznych porad wadcom, spord ktrych ten i w by mu znany osobicie. Mimo uprawiania w imieniu narodu siowejpolityki gwne elementy konfiguracji tworzonj przez pastwa pozosta niezmienione' Rwnie w tym wypadku rzdzce grupy wspza. lenych, a przecie suwelennych organizacji pasrwowych uprawia w stosunkach midry pastwami polityk niekon. trolowanego bd pozornie niekontlolowanego realizowania egoistycznych interesw, ktra zarwno budzia podejrzliwo i wzajemne obawy, jak te,Przez podejrzliwo i obawy podsycana - bya w ten sposb utrz}Tnywana w ryzach. Ale uprawianej w imieniu narodu, a nie ksicia poliryki s nie mona byo duej rozumie i uprawia jako poliryki jednej osoby bddla jednej osoby. Bya to polityka w imieniu zbio.
jest ludzki' drugi zwiency, lecz poniewe czltokro pierwszy nie wystarcza, wypada ucieka si do drugiego. Dlatego ksl musi umie dobrre posugiwa si natur zwierzcia i czlowieka.starotni pisarzecichaczem zalecajksipodajc,e Achillesa i wielu innych kt starotnych tom ten rodek' oddano na wychowanie Chironowi, centaurcwi, ktry mia ich w dyscyplinie tr.''ma.To, eich nauczycielem bfa istotana pl zwierzca, a na p ludzka, nic innego nie znacry, tylko jak e ksi musi posfugiwa si 'edn i drug natur i e jedna bez drugiej nie jest silna. Przeto ksi, zmuszonyumie posugiwasi dobne natur zwierz!, r'owinien spordnich wil f^ \zr lisa i lwa, albowiemlew nie umie unika side, a lis broni si przed wilkami. Tneba przeto by lisem, by wiedzie,co sida,i lwem' by postrachbudzi u wilkw, Nie rozumiej si na rzeczyci, krrzy wzoruisi wycmiena lwie' ot mdry pan nie moeani powinien dotr4tnywawiary, jeelitakie do. pfz}T|osi trz}'mywanie mu szkodi gdy znikn\ ptzyczy.rry, ktre spowodowaly jego przyrzeczenie. Zapewnegdybywszyscyludzie byli dobny' ten Pr. p is nie bylby dobry. lecz ponicwa s oni nikczemni i nie doEuymywaliby tobie wiary, wic ty (akenie jeste obowizanyim jej dottzymt.wa. A nigdy nie braknie ksiciu przyczynprawnych,by upikszy wiaroomstwo' Mona by na to da niezliczoneprzyHady nowoc?esnei wykaza,ile nakratw pokojowych,ile prz1neczestaosi niewanymi i pr'nymi wsku' tek *iaroomstwaksit' a ten wyszedlepiej, k!ry lepiej umia u.y'wa

jej czonkw ani si wzalemnr rowoci tak duej, ewikszo nie znaa, ani si nie moga pozna. polityki sr' Zmiana w rozumieniu zasadniczo niezmiennej ju nle suwelenllYch na pojmowaniujej jako domeny polegajca godne zastano' miaa zbiorowoci, lecz suwererrnych ta"o'i"t, ,wienia na temary wypowiada konsekwencje. amiej byo si i realtyczny' polityczne bez emocji oraz w sposb pIaktyczny w obecnoci ksiti ich doieliw1powiedzi te mia miejsce tyczyv,'ni w odniesieniu do suwerennej zbiorowoci. jak te suwerennemu na' Zarwno suwerennemu ksiciu' wasnej bdprzez rodowi potrzebna bya przy realizowaniu ich plz}nvr' nich frrmowanej polityki Pewna doza emocjonalnego dziaajcych wzgldnie zania ze strony ludzi im pomagajcYch poczucie lojalnoci w ich imieniu. W pierwszym wYPadku indywidualnymi i obowizku byo jeszcze uczuciem midzy by zdecydowajego charakter osobami. w drugim natomiast symboliczn bardziej wiele o ni. odmi..'',y. Miao ono bowiem ow zbiolowoci. natur i polegao na Prywizaniu do s}.rnboli odrol mie bardzo rny wygld. Szczegln ;;bd.;" od formy sym. srYwaywrdnich symbole sowne.Niezalenie zognisko. ktrych w i. ,iio,o*os.i i jej wielorakie aspekry' zdawaly wab si emocionalne wizi jednostek ze zbiorowoci, Mona by rzec' e si nadawa jej pewn osobliw waciwo. p f 5 poza tworzcyml J d"ty 1.1 b"d". boja egzystencj jak dawniej przyptiednosikami - .*.go rodzaju witoc, Charakterysryczn,chy'*;;; ;il*^" istom nadludzkim. jest to, ba niedo'cenion cech procesw demokraryzacyjnych niezalenie od tego' czy e uczestniczcy w nich ludzie Izdy pat. wYoni si z nich pastwo wielo-, czy monopaItyjne' wyr,vopodobne, Przypisuj lamentarne' czy te dyktatura mocje i odpowiadajce im i,.r1|"".l"boz.,y d,.szcz waciwoci tworzq. krre sami rvm -,..d spoeczesrwom, emocjonalne wizi sabrejrozwinirych spoecznociach 5i i oP jednostek z twolzon przcz nre zbiorowocikrystalizuj wok postaci bd - w wietletoi Durkhcima ;;;';; " f 1 5"

"ft4"

wizerunkw bogw albo przodkw, a wic wok istot mniej czy bardziei nadludzkich. Niezalenie od prawdopodobnych innych funkcji s one take naadowanymt emocjonalnie symbolami grupy. W porwnaniu ze sabiejrozwini.rni ,,naszej'' spoecze. stwami dziewitnasto- i dwudziestowieczne pastwa narodowe s due i bardzo ludne. Take realne wizi midry milionami jednostek, nalecychdo tego samego spoec zeswza oraz zalez' noci wynikajce z profesjonalnego podziau pracy, wtoczenia w.ramy tych samych insrytucji zdowych i administracyjnych itd., s z punktu widzenia tych, ktrzy owe olbrzymie olganizacje spoeczne tworz' o wiele bardziej skomplikowane i j..""d[o mrdniej uchwyme ni prry wiziach midzyludzkich w prymitywnych spoecznociach' Dopki edukacja nie osignie wyso. kiego poziomu, dopty realne zalenoci midzy ludrii dcymi w wysoce zrnicowanych uprzemysowionych pasrwach narodo"ych mog liczy w najlepsrym razie na zaledwie czeciowe zTozumiee. Dla wikszoci ludzi pozostanone zawile i niezro. zumiae.Tak wic emocjonalne wizi jednostek z ich zbiorowo. cinadal krystalizuj si i organizui wok wsplnych symboli nie wymagajcych adnych odwoujcych si do faktw r,yjanie. Symbole te mona i naley traktowa jako znajdujce si w centrum wsplnego systemu przekona absol.,trre waitoci, ktre obowizuj bez adnych zastrzee.Kwestionowanie ich. cryli podwaanie wsplne'| wiary we wasnsuwererurwsplno. t iako du' aczkolwiek nie naiwiksz warto,oznacza odszczepiestwo i wiarolomstwo. Mona w ten sposb sta si wy. k|rym outsiderem, jelinie czymjeszcze gorszym. ocz1rvicie s1mbole zbiorowoci, ktre w bardziej zrnicowanych spoeczestwach xIX i Xx wieku prrycig i wi. za ze sob uczucia ich indywidualnych czonkw] maj w przeciwiestwie do spoeczestw sabiej zrnicowanvch o wiele bardziej bczosobowy charakrer. Spelniajce t rol ''y,.io*" symbole stowne sq tego przykade^. Mog o.," w rnych pastwach narodowych w rozmairych wariantach. N i e m n i e j w s z y s t k i cp o s r a d a j s i e m o cj o n a l n e g op r o m i e n i o -

wania, wyposaajc replezentowan przez siebie zbiolowo w budzce boja cechy, o ktrych waniebyta mowa. Najcfciej splowadza si to do u.wania przez ob1.wateli przy odpowiednich okazjach nazw pastw narodowych i ich pochodnych w odpowiedni sposb, czyIi z wyranie sszaln nut ubstwienia i ani. Tak wic wyraenie ,,la France'' su Francuzom, 'Deuschland" Niemcom, a ,America" * Amerykanom jako werbalny symbol zbiorowej istoty o cechach .W budzcych boja. taki sam sposb uywa si nazw wasnych w niemal wszystkich dowysoko rozwinitych pastwach naTodowych, podczas gdy ich odpowiedniki w innych jzykach

mog mie zgodnie z paladoksami stosunkw midrypastwowych - zupenie inne' czsto ujemne konotacje. Ale nie tylko nazwa kraju moe w rnych spoteczestwach peni podobne funkcje. Nale tu wsPomnie ca gam symboli sownych, m.in. takie wyraenia, jak ,,ojczyzna,' |Vaterlandl, ,,kraj rodzinny" tHeinwtlanll, albo ,,lud" [VolL!. Wyraenia nnard'' [Nad.on]i ,,narodowy,' Uwtiavll s' jak si zdaje, najoglnieiszymi i najbardziej rozpowszechnionymi symbolami tego rodaaju. Aby dostrzec rnic, naley zestawi sowo ,,nard" z tahmi sowami,jak ,,kaj'' [l.and] bd,,pastwo" lstdztl. Fakty spoeczne, do ktrych si owe sowa odnosz, s dalece do siebie podobne. Jeli!u o faktach mowa, to takich wyrae, jak ,,nard'', ,,ludno si nie. kraju'' albo ,,ob1.watele''u}Tr'a mal synonimicznie, z pewn)'m marginesem swobody dla lokalnych wariantw. Natomiast w komunikacji midzy rodakami w}Taenie,,nard'' niesie ze sob poczucie gtbi oraz petni odrniajce je od innych wyrae. otacza ono opisyrvan przez siebie zbiorowo bardzo'specyficzn aur emocjonaln, jawic si przy tym jako co niezwykle cennego i witego,czemu naleysi podziw i uwielbienie. Poczucie ro rozciqga si zazwy. czaj na wsrystko! co mona uzna za nalece do narodu, take na uycie wzgldniezgodne z narodowym interesem prfemocy i oszustwa, albo - jelisplawy posun si rak da. leko - na tortury i morderstwa.

"f16"

-2t7.

12. Dziki uwiadomieniu sobie przesuniciapunktu zaczepienia emocjonalnych wizw z wych ksit na bezosobowe symbole przesadnie podkrelanejzbiorowocimona lepiej zro. zumie wzajemne przenikanie si zmiany i kontynuacji w pro. cesie rozwoju, prowadzcym od pierwotnego kanonu makiawelicznego do jego sublimacji jako czci nacjonalisrycznego systemu przekona. W wiecie pastw dynastycznych zwaszczawtedy, gdy rzdzili nimi mniej cry bardziej autokratyczni monarchowie - polityka nieskrpowanego realizowania w stosunkach midzypasrwowych egoistycznych intere. sw bya domen samych wadcw, ktrzy cry to poprzez urodzenie, czy te dziki zasugom wojskowym i Policycznym wpisywali si w tradycj wojownikw. Kanon, wedle ktrego postpowali w stosunkach midrypastwowych, stanowi rozszerzon wersj kanonu regulujcego ich osobiste stosunki. Nie byo midry nimi adnej wysokiej baery, adnej w1ranie zarysowanej linii, a wic adnego zasadniczego przeciwistwa midry moralnoci osobist bdprywam z jednej i publicz. n albo pastwow z drugiej strony. To' co dawniej stanoo zasad praktycznej, czy - jak mona by powiedzie w pewn)'rn stopniu realistycznej strategii stosowanej przez ksitw ich wzajemnych stosunkach, zmienio swe emocjo. nalne zabarwienie, gdy stato si srrategi narodw, albo do. kadniej rzecz ujmujc - ich elit rzdzcych. Realisryczne aspekty tradycyjnego kanonu wojownikw, ktry _ wyrastajc z wzajemnej nieufiroci i lku - budzi u rnych grup sprawujcych wadz tak sam nieu&roi rwnie silny lk, miesza si z mistyk nacjonalisrycznego cledo, ktre tysice Iudzi mogty bezwarunkowo wyznawa jako absolut. atwo zrozumie' dlaczego owa wiara w ,,nard'' jako uwicony ida zbiorowoci rozwina si w epoce wysoko uprzemysowionych spoeczestw masowych, ktre charakte. ryzowa si wprowadzeniem powszechnego obowizku suby wojskowej oraz uwikaniem caej ludnociw konflikty z innymi spo,leczestwami masowymi. V rej sytuacji zwyczajny dryl - f 1 8"

i posuszestwo wobec ksicia albo dowdcy wojskowego nie wystarczaty, aby jaki kraj zdoaosign sukces w zbrojnej konfrontacji. Wynikaa std konieczno nakonicnia wszy. stkich obywateli - zarwno za pomoc zewntrznych przymusw, jak te za Porednictwemich sumie i ideaw, a wic do poPrzez przymus wylierany na siebie jako jednostki zbioro. potrzebom potlzeb podporzdkowania indywidualnych woci,kraju bdnarodu, a w razie potrzeby do lzucenia na szal wasnego ycia. Czonkw rych doznacznie zlnicowanych dwudziestowiecznych spoeczestw masowych najwyraniej przepeniata i oywiaaniewzruszona wiara w warto spoecznoci,ktr tworryli, a wic wiara w,,nard''. Nie za.

wsze bo*iem mona byo tzeczowo przedstawi zalety spoe. czestwa ludziom, od ktrych wymagano zaangaowania albo ofiary Ycia. jako systemu Chocia gtwna sia napdowa nacjonalizmu wierze pochodzia ze sfery stosunkw midzypastwowych - czy to ze wsplnego lku o integralnoi przetrwanie was. nego spdeczestwa, czy t,ez ze wsplnego pragnienia rozsze. rzenia wladzy oraz podniesienia statusu i ptestiu wobec in. to przecie narodowosonych suwelennYch spoteczestw jako instrument rzeczywistej bd cjalisryczne credo mogo, upragnionej wtadzy nielicznych grup nad innymi, su take prze. celom polityki wewntrznej. Jedn z zasadniczych cech jest mysowych spoeczestwpastwowych w XIX i XX wieku spoecz. klas wszystkich rwnoczesnorosncej niezalenoci grupa. nych olaz nieustannego napicia midzy prrywdczymi mi klas robotnicrych i rednich. wok owej gwnej osi na. pi, ktr zazwyczajwyznacza konflikt zwizkw przedsibior. zawodowymi, powsnje wiele pomniejsrych .* ". "*i"k"*i napi. W iei sytuacji odwo\.wanie si do uczu narodowych granic i poczucia lojalnoci, ktre z pominiciem klasowych pod' ro"win si gwnie pod wpwem wojen oraz wskutek wojsko' i szko pastwowe niesienia poziomu edukacji przez tej czy innej grupie przywdczej w danym spoemogto suy " f19 "

czestwiejako instlument realizacjijej Parrykulamych intere. sw. Jak wiadomo, rrykorzysrywa je w ten sposb przede wszystkim niezadowolone grupy stanu redniego w wielu kraJach' w rym takew Niemczeclr. !(/ rozwinirych krajach o stosunkowo wysokim poziomie ycia nacjonalisrycznesystmy wierze i wartocis jako si rzekto, z reguyskierowan w przeszo. Uywa si i; *,p;: leczestwach tego typu oczywicie do konser.o*ania istni.1cegoporzdku takewtedy, gdy zainicjowany w imie zachowania narodowego dziedzictwa i jego cnt .uch spolec,ny dqy W istocie do jego obalenia. Wsidzie oaul-" ,i".o ,"1 zwyczaj pod znakiem resrauracji przeszoci i niezmiennego dziedzictwa narodu. Krtko mwic, nie sposb zrozumi! charakteru. narodowosocjalisty.,ny.h id.i *yt.,"i. ;;;. stawie studiw nad owymi ideami, tak jak to ..i * "" ,*oi.h ksikach filozofowie albo inni powani ludzie pira. Nie mona, inn}'rni sowy, bada owych idei w sposb rypowy dla ,,historii idei". Narodowosocjalistyczne ide i idea nie rworz autonomi. cznego ciqgu nasrpstww 5ensieczstoprzypisywanym ciqgom nastpsrwidei lozocznych. Ich nastpsrwow czasie nii pon'osru na rym' eautorzy z pewnego pokolenia cryraj |e{a.y1 ksIki. autorw z poprzednich pokole, rozwijajqc afirmaty*nie bdkrytycznie wylaone w nich mylii nie'ustosunkowujc si do rozwoju i specyfiki struktury spoeczestw,w ktrych owe ksiki powstaj i s czytane. W rwnie matym stooniu nacjonalistyczne idee powanych pisarzy sranowiq,,przyczy. n'',,nacjonaIizmu''.Ukryry wzgldnie o,t.nt".yj.,y n".;o..". llzm 'est Jednym z najpotniejszych, jcli nie n/;jpott..iejszlm spoecznymsystememprzekona w XIX i XX *i.t". Ia". ""' warte w ksiqkach - by posuy si odpowiedni, cho nie. co zuytqmetaforq _ sq zaledwie wierzcholkiem gry lodo. wej. odnajdujemy w nich najwyraniejsze przejawy niepohamowanego proccsu rozprzestrzeniantasi poczucia i etosu narodowego na ca struktur spoeczestwa. ]cIinie posta-

wimy pytania, jakie przemiany struktury spoeczestw pascwowych spowodowa\, e wyraajcypoczucie lojalnoci i solidarnoci w sensie przywizania do ksicia okrzyk Vive le Roil zosta zastpiony wyraajcympoczucie lojalnoci i solidarno. ciz narodem zawoanicm Vive I France!, nie bdziemy w sta' nie oszacowa wp\.wu' jaki nacjonalizacja etosu i uczu wywara na zbiorowojednostek, tworzcych te spoeczstwa dziki publikacjom nacjonalistycznej inteligencji. Socjologicznestudium powstawania i rozwijania si nacjonalistycznych ideaw, ktre zdecydowanie osadzitoby doktry. ny, pojcia i idee zawarte w ksikach w kontekcie rozwoju spoecznegooraz okrelitobyich funkcje w odniesieniu do Ioz. maitych odamw danego spoeczestwa, tkwi jeszcze w powi. jakach' W tym mieiscu musimy si zadowoli krtk wzmiank o rym, e i w jaki sposb przekonania i idea s wsplne dla wszystkich spdeczestw na okrelonym etapie rozwoju. Naley przy tej okazji przypomnie, i ich los zale od stosunkw zarwno midry- jak te wewntrzpastwowych. Warto byoby rozwin nieco szerzej t'ne aspekty teorety. cznego modelu ustawicznego przenikania si procesw na paszczynie midry- i wewntrzpastwowej. Majc bowiem do dysporycji szersze ramy teoreryczn mona by lepiej zademon. stlowa to' e nawet eksploatowanie przez eksponentw partykularnych intelesw ukrytych sktonnocinacjonalistycznych, tkwicych w wysoce zrnicowanych i zintegrowanych uprze. mysowionych pastwach narodowych, rzadko odbywa si w peni wiadomie, un. jako popenione z zimn krwi i rozmysem ideologiczne oszustwo. Tradycyjne teorie opisujce ideologie w ten wanie sposb stanowi zbymie uproszczenie tego zagadnienia. Nacjonalistyczne oraz inne doktryny charakteryzuje to, e dziki samoczynnemu i wzajemnemu wzmoc. nieniu zdobyrvaj one w okrelonych okolicznociach coraz wikszwtadznad swoimi wyznawcami' Poniewacredo samo przez si podnosi idealn wartowtasnej grupy ilojalno w stosunku do niej na wyszypoziom, przeto nikr nie moe " flt -

"ffj"

ktrry najgoniej podkre. Publicznie odmwi poparcia t}..rn' przekonanie o absolutnej doskonaoci laj wasnejgrupy. W ten sposbskonno iednosteklub grup do licytowania si w zapewnieniach o swojejdoskonaoci stajesi w okrelonych spoecznychwarunkach szczeglnie silna. atwo zauway' e gloryfikujcesame siebie systemy wierze _ 791|a572, je zbiorowoci gdy dwigajce s bardzo due _ otrzymuj dziki dziaaniutego rodzaju mechanizmwwasn sinapjest jednostka, dow' nad ktr nie w stanie zapanowaani ani grupa. 13. Po tym, co powiedziano wyej'nac|onalm okazuie si by - takew wietle prowizorycznejanaliry socjologicznej - specyficzncech strukturaln spoeczestwpastwowych na poziomie lozwoju osignitym pnez nie w XIX i XX wieku. Jest on spokrewniony,a zarazem wyranieod' mienny od tych wierze, ktre na wczeniejsz1tn etapie rozwoju spoeczn g o reprezentujpoczucie ind1rridualnei solidamocii wizi z takimi zbiorowociami, wsie, miasta, iak ksistwaalbo krlestwa. Chodzi przy tym o wial maiczdecydowanie wiecki charakter, a wic nie wymagaicodwosi do si nadprz1rodzonych i podobn do rych form \wania jako ,,wewiary wzgldnie etyki, ktre Max liVeber okrela 'Wiara wntlzwiatowe''. ta zakadaosignicie przez dane spoeczest.l'o wysokiego poziomu demokratyzacji w socjologicznym, a nie politycznym znaczeniu tego sowa.Gdy spoleczne bariery midzy grupami o lnym potencjale i randze s zbyt wysokie,jak np. w spoeczestwach stanowychze szlacht dziedzicznlub w pastwach dynastycznycho wyranie zrnicowanymzakresie wadryksit i poddanych' indywidualne poczucie wizi' solidarnoci i obowiqzkuwobec spoteczestwa pastwowegorni si charakterem od tego, ktry wyraasi w etosie nacjonalistycznym. Etos nacjonalisrycznyopiera si na poczuciu solidamoci i obowizkunie wobec okrelonych osb bd osoby zajmuj. "722"

w stosunku do sucej jakporycj w struktulze wadzy, ale z rysicami *.,".'.'.i ,bio,o*oci' ktr dane jednostki twoTz jest zbiorowo jednostek. Owa albo milionami podobnych im w przy. t"b * przekonaniu jej czonkw bdzie fu i telaz j specz szoci- zorganizowana w pastwo, z ktrym symbole i reprezen. cialne symbole, a nierzadko te ludzie. Te pozytyu'ne silne to*ana p."ez nie zbiorowobudz ,eToc':' Zbiorowoc jest dowrad. ktre zwykhmynazywa ,,mioci''. iwzntocowitszego czana jako cornego od jednostek, symbole. odpowied,. teu *yolbr,rnieniu ulegaj iej ;G;;;' us,tl9l majq' Zbiorowoci wytwarza]ce etos nacjonalisryczny oclnalezc jednostkom pozwala!cy wchodzcym w ich skad a mwic dokadniej, w ich wypeniony:| ::":. iu,.ich._ interesw. Mioc do ciami symbolach - obrocw swoich ludzi cry te narodu nie jest nigdy mioci tylko do ;";; o"," gr.lp lud'ti.t. okrelanych jako ''oni". obej:nuj: "1*'.': Niezaleznle oo iakle zbiorowo,ktr moemy nazwa "my''. moe by, iest ona rwnie pewn tego, czym jeszcze ta mio miociwasnei. Dostacia . jakie. maj jego Dlatego te wyobraenie wasnego narodu, ich wize. czonkowie, wchodzi zarazem w skad i'.a"i narodu s siebie. Zalety' warto i znaczenie .-.l'ku,",ny.h Wspjednostek. ,"l"t"*i, wartociamii znaczeniem jeli.w ogIe "",",.. czesne teotie sociologiczne i psychospoeczne, namystowr nao zajmui si takimi zalenociami,podsuwai nie jest ono .,i*i pop.i" utosamiania si. w rzeczyrvistoci utoPoicie zjawisk' do obserwowalnych ."iti..,"a"u".". jednostka znaj. jak gdyby samiania si budzi bowiem wraenie' nasuwa ono dowaa si w jednym' a nard w innym miejscu;

. d:'"..1u":'.d1i':.' i ,,nard" o'''o*.*".., ze,,jednostka'' przestrzeniistory. Poniewa jednak narooy

ione od si.bie a jednostki jce w dwudzrestowiecz.i z jednostek, ,k"d"j pastwowychna ogor Jeo.,y.h io)*i,,iry.b spoeczestwach wyc:1MoIzenie Poj. przeto n"t.i do narodu, noznacznie sleble od rowujqcychobraz dwch rnych,oddzielonych .f23,

podobna wypowiedstanowi wsla. zowk odnonie do narodowoci oraz osobniczych waciwoci i zalet. Dotyczy ona zarwno jednostki posftzeganej ;;l; ;'; wobec innych jednostek, do ktrych ,*."." ii *, '.*".l. i mylachjako ,,ty''' ,,on'' albo,,ona'', 1ak." j"j";.ki;;;jako czsk.adowajednej spord ,bio.o*o.i, do 1zeganej Ktorych zwlaca si w sowachi mylach jako do.,my'', w przeciwiestwie do grup ,'wy,' albo ,,oni''. Ten, kto o"*r.a". 'j"stem Rosjaninem, Amerykaninem, Francuzem a,".,,, aha" p.rzcz to zazwyczaj powiedzie, e: ,,ja i my wierzymy w okreIone wartoci i idee'', ',ja imy nie dowierzamy przedstawicie. lom tego albo innego pasrwa narodowgo iczujemy, e Je. stcmy mniej czy bardzie.j ich wrogami'' o.a. ,,iu i .y f.tesmy zwizani i zobowizaniwobec rych symboli i reprezentowanei

Fancuski' amerykaski albo rosyjski pasz. wikszoci jednostek-, wychowanych * d;;..;;. T1 ? pasrwowym, fczenslwle

*."j',n'' ry|ko to'e ,,urodziem siw rymiJ,J^ l-^1..l. KraJu '.''posiadam

w prestrzeni isrot _ takich jak np. marka i dziecko _ po. zosraje w niezgodzie z faktami. Tego rodzaju zwiqzki mona uchwyci we wlaciwysposb '. tylko za pomoc zaimka osobowego. Jednostka .,ri. *o..:u1.k ',ja'' i idea ,,ja'', ale take wizerunek "," "'. ;;;; ,'my''. Z empirycznie stwierdzalnq nacjonalizacj ";';1 indywidualnego etosu i odczuwania w dziewitnastoi dwudziestowiecz. nych przemysowych sPoeczesrwach pastwowych aczv sie nierozerwalnie inregracja wizerunku i"n.go .po..;;..;J pa::wo1ec: symbo|izowanego m.in. sowem ,,nard,,z wizIUnKlem l ideaem,,my''wikszoci jednostek tworzacych soo. feczenstwa lego rypu. Innymi sowy' mamy tu do-czynienia z jednym spordwielu przykadw zgod.,os.i pe'n.i st.ukt.,ry spoecznej z okrelonstruktu. osobo*o.i. ob;;i ';;;przemysowegopastwa narodowego, ktry w XX "1::*".:c: wreKu mwr o sobie, posugujcsi pojciem pochodzc1rn od n1zwT.jegopasrwa:,,jestemFrancuzem'',,,ie,te,n Am..ykaninem'', ',jestem Rosjaninem'', w}'raza w ten sposb z regu\

przez nie zbiorowoci'. wizerunek owego,'my'' wpasowuje si nierozerwalnie w sffuktur osobowocijednostki, krra wwczas uywaw stosunku do siebie zaimkw,,ja'' i,,my''8. l4. Jak widzimy wyraenie,'nacjonalizm''ma w niniejszym oplacowaniu troch inny sens ni w yciu codziennpn. W jzyku potocznym przymiotnik ''nacjonalisryczny', rni si nieco od takich sw, jak,,narodowy'' i ,,patrioryczny'', przy Czym za pomoc tego pierwszego manifestuje si dezaprobat, natomiast pozostaedwa wyraa.j aprobat. To, co nazywa si ,,nacjonalizmem'', jest wielekro,,pahioryzmem'' innych ludzi, a ,,patrioryzm'' - swoist form ,,nacjonalizmu''. Dla ponzeb anal socjologicznej naley dokona stan. dardyzacji jakiego po'jcia, ktre mogoby by u1rvane bez akcentw dezaprobaty albo armac.ji. Potrzebujemy pojcia, opisujcego szczegln skal wartoci, swoisry ryp uczu, doktryn i ideaw, dziki ktrym wytwaa si wi midry 1ed. nostkami w bardziei uprzemysowionych spoeczestwach pastwowych XIX i XX wieku a tworzonym pEz nle suwerennym spoeczestwem. Nieodzowne .|estjakie jednolite wyraenie, plecyzyjny instlument pojciowy, pozwalajcy na uchwycenie wsplnych cech struktumlnych tego typu wizi uczuciowej, wiary i organizacji osobowoci,ktra czasem prdzej, czasem pniej pojawia si we wszystkich przemysowych pastwach narodowych na tym etaPie rozwoju, jaki osigny w XIX i XX stuleciu. Poniewa rzeczowniki koczce si na ,,-izm'' oraz
Naleyodrnia nacjonalizm, do pewnejs:czebdcywyrazemmioci glnej iednoci,'my'',dumy z owej jednoci i ,,utoJamiania'' si z ni od pozomie podobnych zzkw w tradycyjnych grupach arystokrarycznyclr' Tak wic czstoprzedstawia si Bismarckajako protoryp niemieckiegonacjo' nalizmu.V rzecz}'\isroci jego mio w pierwszymrzdziekrla obejmowaa i kraj' natomiastjej przedmiotem nie bynicmiecki nard, symboliczneprze.Jslawicielstwo niemieckich mas ludowych. JeIi nawer Bismarck swj nard kocha' to dopiero w okresie niejszym(Bismarckowi przysuo bowiem y w okresie prfejciowym), suy' iako idea,ktremu naleao

"2f4"

nymi schodz na da|szyplan. Je|i nawet idea iprzekonania, zwizane z polaryzacj wspzalenych klas wewntrz tego sa. mego spoeczestwapastwowego, wymieszaj si na rne

przymiotniki z kocwk ''.yczny'' sq akceptowanymi terminami okrelajqcymi podobne systemy spoecznych przekona i zwiazanez ntmi struktury osobowoci, przeto 1,y[ potoczny oferu1.e do celw socjologicznej standardyzacji 1"d.,olit.go pojcia podstawowywybr midzy,,parrioryzmem'' i,,nacjonali. zmem''. To drugie sowo zdaje si lepiej spenia funkcj socjologicznego wyraenia standardowego' bowiem baiiziej Jest gitkie i pozwala tworzy atwo zrozumiae qta,y pochod. ne o charakterze procesualnym, jak np. ,,nacjonalizacia odczu. wania i my|enia''. W rym wanieznaczeniu, oczYszczone z akcentw aprobary wzg|dniedezaprobary, slowo to pojawia si w niniejszych wywodach. Ma ono po ptostu oznacza pewien aspekt szerokiej transformacji, jak w swoim czasie prze. s okrelone spoecz stwa pastwowe, bdce czciami pewnego systemu rwnowagi si midzy wspzalenymi spoeczestwami. Vspomniane pojcie odnosi si do systemu spo. ecznych pnekona podnoszcego - w sposb ukryty bdz ostentacyjny - spoeczestwo pastwowe, cryli suwerenna zbiorowo,do ktrej nale zwolennicy jego stosowania, do rangi naj*yszej wartoci. Tej wartoci mog, a niekiedy fa. krycznie musz si podporzdkowa wsrystkie inne wartoci. Nacjonalizm' bdcy jednym z wielkich dziewietnastoi dwudziestowiecznychwieckichsystemw wierze, ni sie pod niektrymi wzgldami od wsplczesnych mu innych spo. ecznych systemw przekona, jak np. konserwatyzm i komu. nizm, liberalizm i socjalizm.Te ostatnie czerpi sinapdow zasadniczo ze zmienia.jcej si rwnowagi si w obrbie tego samego spoteczestwa pastwowego, oddziaujc wtrnie na stosunki midrypastwowe. Natomiast si napdow nacjonalizmu jest w gwnej mierze zmieniajca si rwnowaga si midzy rnymi spoeczestwami Pastwowymi, prry crym napicia i konflikty midzy poszczeglnymi warstwami sootecz-

sposoby z nacjonalistycznymi przekonaniami, ktre wynikajq gtwnie z polaryzacji wspzalenych spoteczestw pastwowych w obrbie stworzon g o przez nie systemu rwnowagi si, to i tak wpyw tych ostatnich na kierunek poliryki jest silniej. sry i trwalsry. Spoeczestwa mog si midry sob znacznie rni co do aksjomatw wiary i ideaw, ktrymi eliry rzdz. ce kieruj si w polityce wewnEznej, natomiast czy je nacjonalizacia etosu i odczuwania' wizi z,,my'' oraz reprezentacji wikszocijednostek przez ,,my''.Jak atwo zauway, owa na. cjonalizacja etosu i odczuwania dokonuie si prdzej czy pniej we wszystkich modernizujcych si w XIX i XX wieku krajach niezalenie od spoecznego rodowodu ich elit rzdzcych. Chocia pocztkowo charakteryzuje ona raczej pastwa narodowe z elitami wadzy,ktrych postawy' idea\ i wartoci nale do tradycji dawniejsrych klas rednich (,,rednich''dlatego, e awansujc, ftac stopniowo swoj pozycj w centrum), to jednak wspomniana nacionalizacja daje o sobie zna we wcale nie mnieiszym stopniu take w pascwach naIodowych z elitami rvtadzy, ktrych postawy i wartoci nale do trady. bowiem cji dawniejszych klas robotnicrych;,dawnieisrych"' jeli nie jako awansujc, bac stopniowo sw specyffk walstwa spoeczna, to przynajmniej jako klasa spoeczna.

DWOISTOSC KANONUNORM w PAsTwlE NARoDowYM


15. Niezalenie od organizacji wikszo suwerennych i wspzalenych pastw narodowych, tworzcych w XX wieku system twnowagi si, wyksztaca w swych obywatelach podwjny kanon norm, ktrych nakazy s ze sob spfzeczne: egalitalny kanon moralny pochodzcy od kanonu awansujqcych odamw tiers tdtz czowiekiem i jednostk ludzk jako najwyszym dobrem oraz nieegalitarny kanon nacjonalisryczny, wywodzcy si z makiawelicznego kanonu ksit i rz-

,226.

.f27,

stanowi dzcych grup szlachry, w ktrym najwysz walto pastwo,kraj albo nard wraz z nalec zbiorowo, do nich jednostk' Henri Bergson,jeden z nielicznych filozofw, ktrzy zmie. wpierw kanonu nonn' zakreli rryli si z problememdwoistoci jego ramy' Zbadanie specyficznego rozwoju odpowiadajcych za swoistpodwjno stosunkw wewntrz.i midzypastwo. si w ob. wych ani nie byojego zadaniem, ani nie miecito szarzetozwazatego filozofa.Dlatego opierajcesi na spekulacji propozycje tozwizacharakteryzowasi niejasnoci. problemuoznaczao i jasne zarysowanie Niemniej dostrzeenie pytania:do bowiemnastpujce du postp.Bergsonpostawi jakiej spoecznoci odwotujemysi, mwic o moralnych zobowizaniach? Cry do caejludzkocil A moemwimy o mo. ralnych zobowizaniach wobec nasrychrodakw' wsptobywateli, obwateli tego samegopastwa?
kcz fflozofia moralna - pisa - kra nie l.adzie rracisku oa to rcanienie, mija si z prawd: jej ana d nieucbonnie faszywe. Rzeczywicie, gdy zaktadamy, e obowek szanowania ycia i wasnoci bliniego jest podstawow koniecznc ycia spoecmego, to o jakim mwimy spoecestwiel Aby na to odpowiedzie, w}tatczy zastanowi si, co si dzieje w czasie wojny. Mord, rabunek, jak rwnie zdrada, podstp i kamstwo nie rylko staj si dozwolone, ale i godne pochwa\. Wojownicy mwi jak czarownice z ,,Makbeta'': Fah is foul and fou) is
|Lf. '

odnajdujemy tu kontynuacjtladycji wiodcejod obowizujcegow sPlawach pasrwowych etosu absolutystycznego Ten ostatlub arystokrarycrnego do etosu nacjonalistycznego. jeszcze prostej linii z tego pierwszego. Raz ni wylvodzi si w odwoajmy si do Machiavellego,ktry pomoenam wyjani na rnice i podobiestwalzmian i konrynuacjzauwaalne owej linii:
9Henri Bergson. Dwa trdlnorabwki i reil3ri, Krakw 199], s' ]?'

Lecz konieczne jest umie dobrze t natur upiksza l by dobr1m khmc i obfudnikiem; ludzie uk s proci i tak naglnaj si do chwilowych koniecznoci, e ten, krc oszukuje' znajdzie zawsze takiego, ktry da si oszuka' (.'.) Nie jest przeto koniecznym, by ksiq posiada wszystkie owe zalety, ktre wskazaem, lecz jest bardzo potrzebn1tn'aby wydawato si, e je posiada. miemnawet powiedfie, e gdy si je ma i stale zacho*rrje, przynosz szkod' gdy za wydaje si, esi je ma' prz},Tloszpoytek; powinien wic ksia r'rchodzi za litociwego, dotrzymujcegowiary, ludzkiego, religijnego' prawego i by nim w rzeczywistoci, lecz umys musi mie skonny do tego, by mg i umial dziaapr'eciwnie, gdy zajdzie potrzeba. Tteba to rozumie,e ks'a szczeglnie no\ry, nie moeprzestrze' ga rych wsrysrkichrzeczy,dla ktrych uwaia si ludzi za dobrych, bowiem dla utrzymania pastwa musi czstokro dziata wbrew wiernoci, wbrew miosierdziu, wbrew ludzkoci, wbrew religii. Trzeba wic, by mia on umys zdolny do zwrotu, stosor,vnie do tego, jak wiatry i zmienne koleje losu nakazuj, i jak rzektem powyej,nie powinien porzuca dobrego' gdy mona, lecz umie czyni zo, gdy meba. Pov/inien przeto ks bardzo nad tym czuwa, by z ust jego nie wyszto nic, co by nie byto pv,ejte piciu zaletami, powyej wymienionymi, i by remu, kto go widzi i sszy, wydawa si cafu miosierdziem, c wiemoci, ca ludzkoci, c prawoci,cay retigijnoci. Szczeglnie potrzebne jest, aby si zdawao, esi ma t ostam waciwo' albowiem ludzie w ogle wicej osdzaj oczyma ni rkoma, bo widzie dane iest kademu, a dotyka niewielu. Kady widzi' za jakiego uchodzisz, lecz batdzo mao wie, cf'.rn jeste, i ta garstka nie odwa si stawi czoa opinii powszecbnej,majcej Po swej stronie majestat rzqdu; a gdy chodzi o c4mnoci wszystkich ludzi, a szczegle ksit, ponad ktrymi nie ma ju sdu, do jakiego odwoa si mona, tam patrzy si na wynik. Niech przeto ksi oblicza si tak, aby fwycia i utrzyma pafutwo, wtedy rodki bd zawsfe uwaane za godziwe i przez kadego chwalone, gdy rfum pjdzie zawsze za pozorami i sqdzi wedug wyniku, a na rviecie nie ma jak tylko ttum, mniejszo bowiem nie liczy si, kiedy opinia wikszoci wspiera si na autorytecie pascwa.lo

- a nawetjumu wspczesnych czasachpniejszych - Machiavelli uchodziniekiedy za piewc amolalnoci, diajedybelskiejsztuki politykl. \V rzeczywistoci sformuowa on
l0Niccolo M ach i a e lIi. KJ, warszawa1984,s' 87 - 88' "

.!7

"ff8"

"2f9,

nie 'aniej i przystpniej, ni to zazwyczaj si zdarzato, regu rzdzce stosunkami midzypastworrymi.Regu te szeIoko stosowa w prakryce i bez teorerycznej podbudowy elity wa. dry odpowiedzialne za polityk ich pastwa wobec innych pastw w czasach zarwno przed Machiavellim, jak tepo nim, a po dzie dzisiejszy. Mona powiedzie, e wiara w stuszno i nieuchronno postpowania w stosunkach midrypastwowych podug wskaza Machiavellego jest sama w sobie jednym z gtwnych czynnikw trwaocitego sposobu postpowania. W strategiach spoecznych zdeterminowanych wzajemn nie. uftroci i lkiem oraz nie podlegajcych zgodnemu, skutecznie podtrrymyr-vanemu,wsplnemu kanonowi pojawia si \/skuteknieustannego wytwaIzania nieufiLocii lku - pewien samonapdzajcy si mechanizm, ktry dziaa niezalenie od tego, cry owe strategie znajduj zastosowanie w stosunkach iednostek z innymi jednostkami, czy te grup z innymi gnrpa. mi. Tak wic trwao makiawelicznego etosu w stosunkach midzypastwowych tumacry si - prawie w oderwaniu od spoecznych cech i tradycji elit ndzcych po prostu tymt e owe stosunki mieszcz si w tej sferze spoecznego wsplcia, w ktrej adna niezalena jednostka spoeczna nie moe mie pewnoci, i kto inny nie signie w kocu do si fizycznej' aby broni swych rzekomych interesw. Cigo samoutwierdzajcego si credo i kanonu zacho. wa czqca strategi ksit i arystokrarycznych elit wadry wobec innych pastw ze strategi dwudziestowiecznych elit klasy redniejbd robotniczej nie miata charakteru absolutnego, pozostawiajc miejsce na pewne zmiany. By moe naj. bardziej rzucajc si w ocry zmian jest przeobraenie si postulatu goszcego' e w stosunkach midrypastwowych interesy wtasnego pasfwa s dyrekrywq ostateczn i rozstrrygajc' ow postulat sucyongiksitom i ich minisnom lub uprzywilejowanym arystokrarycznym elitom wadzy traktujcym pastwo i poddanych jako swoist wasno, a siebie samych jako opastwa, sta si wraz z losnc demokra-

tyzacj spoeczestw pastwowych oraz odpowiedni nacjonalizacj postaw i odczuwania rworzcych je jednostek imperatywem kategorialnym, sigajcym korzeniami gboko nie tylko do uczu jednostek, ale take do ich sumie, ich wizerunku 'ja'' i ,'my'' oraz ideau ,,ja'' i ,,my''. Wikszo ludzi yjcych w zrnicowanych' uprzemystowionych pastwach narodowych nie dysponuje ani bezporednim dowiadczeniem, ani adn specjalistyczn wiedz o zagadnieniach dotyczcych stosunkw midrypastwor,vrych.Ludzie nie maj te waciwie adnejokazji do 1ej zdobycia w inny sposb ni porednio,z czsto wybirczych, niejasnych wzgldnie stronnicrych informacji upowszechnianych przez rodki masowego przekazu. Tak wic gboka wiara, indywidualna struktura sumienia zawierajca w jednym ze swych ftagmentw wasne pasrwo jako najwyszq wartoodgrywa w ogromnych i ludnych dwudziestowiecznych pastwach narodowych muta. tis mutanais rol podobn do tej, jak w dynasrycznych spoeczestwach pastwowych z ma\tni elitami wadzy moga spenia ich praktyczna i stosunkowo racjonalna refleksja odnonie do realizacji egoistycznych interesw. Narodowa wiara wytwarza w rzesry jednostek pewne indywidualne dyspozycje decydujce o ich gotowoci do wytania wszystkich si' do gdy tylko stwierdz zagroewalki' a nawet powicniarycia, nie intelesw bdistnienia wasnego spoeczestwa. Do tych dysporycji mog si odwoy,va za pomoc odpowiednich wy. zwalajcych spnboli rzeczywiste lub potencjalne elity wadzy wielkich, suwerennych zbiorowoci,jeliintegralnoich zbiorowoci wyda im si zagroona' Symbole te uaktywniaj si czsto pod wpywem napi midzy rnymi odamami ludno' cidanego kraju. Ze wzgldu na sw wszechobecnowpwaj one na mylenie, ograniczajc perspektyw i l^/ytwarza'c uprzedzenia' Problem polega na rym' e dyspozycje te dziaaj w znacznym stopniu samoczynnie. W wielu wypadkach rzeczowa wiedza i realistyczna ocena mog je powcigni zmodyfikowa rylko w niwielkim stopniu. Natomiast w sytuacjach

"230"

" z3t"

zapalnych moe nastpi ich niemal automaryczne i przez nikogo nie zamierzone wyzwolenie. Tak oto ludzie yjcyw dziewitnasto- i dwudziestowiecznych spoeczesvach pasrwowych nabieraj skonnocido dziaania zgodnie z przynajmniej dwoma zasadniczymi, pod niektrymi wzgldami niezgodnymi kanonami norm. Kada jednostka wczaw swj osobisry habitus utrzymanie, integral. noi interesy wasnej suwerennej zbiorowociwraz z tymt co ona replezentuie iako wyryczn dziaania, ktra w okrelonych sytuacjach moe i musi by bardziej miarodajna od pozosta. ch. Ta sama jednostka dorasta wraz z humanistycznym' egalitamym wzgldnie moraln1tn kanonem, ktrego najwysz i decydujc wartocijest pojedyncry czowiek. Oba kanony Podlegaj, jak to si czsto mwi, intemalizacji' cho moe powinno si po prostu powiedzie _ ,,indyr,idualizacji''. Sta. j si one rnymi paszczyznamisumienia jednostek. Ten, kto dziaa wbrew jednemu z nich, naraa si na kar, ktr "y. mierzaj mu nie tylko inni, ale take on sam, majc poczucie winy albo ,,nieczyste sumie nie". 16. Problem norm spotecznych loztlzsa si czsto w spo. sb sugerujcy ich jednorodnow obrbie danego spoecze.!7 stwa. Fakty natomiast mwi o czyminnym. stosunkowo zrnicowanych spoeczestwach mog istnie obok siebie mniej czy bardziej razem lub osobno - take sprzeczne ka. nony nolm. Kady z nich moe si w okrelonej sytuacji bd okrelon1'rn czasie utajni wzgldnie uaktywni. Sprawy osobiste potrafi uruchomi kanon moralny, natomiast publiczne kanon nacjonalisryczny. o ile w pokojov"ych czasach pnewaga zdaje si by po stronie tego pierwszego,o ry|e w czasi wo'iny sytuacja mo. e by odwrotna. Naturalnie wieIekro nastpuje uakrywnienie obu kanonw. Nale do nich, cho nie jest to regu, dwudzistowieczne napicia i konflikry midzypastwowe. Prowadzq one atwo do walki o pierwszesrwo, do napi ,f1f,

i konfliktw midry obydwoma kanonami' ktre przejawia' j si np. napiciami i konfliktami midry poszczegln)'rni odtamami danego spoteczestwa lub wewntrzn walk jednostek. Rne grupy i jednostki mog Iozwizywa owe konflikry na swj sPosb. v rzeczywistocireprezentarywne wyob. raenia o sobie oTaz idea siebie, ktre charakteryzuj przedstawicieli poszczeglnych narodw, obejmuj czsto lozmaite sposoby podchodzenia do problemu owych sprzecznoci' Powstajce stale rnice urrudniaj porozumienie midzy czon. kami danego spoeczestwa pastwowego, powikszajc zarazem napicia w stosunkach midzypastwowYch. Zazwyczaj jednak brakuje jasnego rozpoznania zasadniczego problemu wsplnego dla wszystkich dwudziestowiecznych pastw narodowych. Pozbawiona emocii analiza nacionalistycznych bdpatotycznych doktqn do dzi napotyka z reguty na silny opr. Stanowi ona spoeczne tabu przejawiajce si w powszechn1'rn mwieniu o ,,normach" w takim sensie, jak gdyby chodzito tu zawsze o colco ma na ludzi dobroczynny rp'w.i sprryja ich byciu razem. Zwaszcza w rozwaaniach nad rol i funkcj norm spoecznych w podrcznikach socjologii daje si zauway skonnodo oddzielania formy od treci. Nie bierze si przy tym Pod uwag ani faktu, e rne normy mog spenia rne funkcje spoeczne, ani tego, i wikszotypw norm moe gla rol zarazem integrujc i dezintegrujc. Bardzo czsto normy ulegaj silnej idealizacji zezwalajcej ich uytkownikom na odnajdywanie funkcji uwaanych za podane

oraz pomiianie innych, ktre zdaj si by niepodane. W najinteligentniejszych prezentacjach podstawowych poj socjologicznych czsto pojawia si klarowny opis funkcjonoktr moglibymynazwa wania danych norm na paszczynie, ,'empiryczn'',a wic tam' gdzie bada si szczeg, nie do'

teoretycznej. strzegajctego funkcjonowania na paszczynic przedst awienia: oro przykadrakiego " f3\ "

I'

;l

,,system spoeczny'',czytamy w jednpn z najlepszych i najczciej uranych nowszych podrcznikw socjologiill,,'jest zawszenormatywny. polega na q'rn, e wszyscy czlonkowie systemu nosza Jego inregralno w gowach, jako cz dziedziclwakulrurowego, wryobraienie o q,rn' co powinni cz}ni' e czego 7aniechot oraf o t}rml e istniej duiaania dobfe i le wzgldnie dne. Kady czowiekocenia siebie i blinich wedle rych subte|nych i wszechobecnych regul, a kadeich narusfenie jest karane sabbdsiln negat}rnreakcj. Tak wic kadqspoeczno ludzk charakreryzujepostawawartociujca zwizanaz pochwaalbo przygan, oskareniem bdusprawiedliwieniem'Zakwestionowanieowych regual' bo, co gorsza' skrytych poza nimi dofna, pociga za sob sankcje, wrd ktrych sprzeciw jest najagodniejsz form. Kogo, kto we wlasnym myleniuusiluje calkowicie omin systemmoralny, aby bada postpowanie w sposb obiekqwoy... rycho pitnr-rje si jako agnostyka,cynika, zdrajc jeszczegorszego.Zamiast publicznego popatcia dla s*ych dzi. albo kogo a tnusi si on s1ndziewapublicznej wrogoci'.. w ka,tnspoeczestwie istni j odczucia' o ktre nie naleYpyta. Nie wolno poddawa ich beznamitnemu badaniu, bowiem nawet sama wzmianka o ich uraeniu w}Taona w tonie irnym ni oburzenie moe stanowi tabu. Niejeden profesor uniwersytecki w Ameryce sttaciposad tylko dlatego, e bada ycie seksualne ludzi stanu wolnego, zajmowa woln od uprzedze postaw wobec dogmatw religijnych, prowadzi seminarium na temac socjalitnu albo mia nieparriotyczne zapattywania. Podobne zagadnienia - o ile w ogle si je porusza - naleyw bada. niach naukowych i dydaktyce traktowa z wielk osuonoci, podkre. lajc ustawicznie wasnyszacunek dla najwyszych wartoci''. V/ taki oto sposb znamieniry okazji loztrzsania soc.iolog, dostrzegajcy przy

skon. tTrymaniasi razem jest wic, by tak rzec, jednoczenie rzeczywiprzyna.imniej dopki noci do rozsadzania ie,; stynr kontekstem nie jest caa ludzko.Przede wszystkim pomija si fakt, e nawet najwysze waltoci obowizujce w dan}.rn spoeczestwie nrog by w sobie sprzeczne. A przecie wida to, jak na doni. We wspczesnych pastwach narodowych najpotniejszy kanon spoeczny moc wPoi cztonkom danego spoeczestwa przekonanie, e pojedyncry a jednoczenie, wartoci, czowiek,jednostka, jest najwysz i tak sam walto,ktrej musz si podporzdkowa wszy. z ftzycznym przetrwa' stkie indywidualne cele i interesy niem jednostek wcznie - przedstawia suwerenna zbioro. wo,pasrwo narodowe. Jak ju wspomnielimy, konflikry wywolane Przez dwoisry oraz dysharmonijny kanon norm olaz wynikajc std niehar. moniin struktur sumienia jednostek mog Pozostawa w ukryciu' zaostrzajc si tylko w Pewnych sytuacjach. led. nalde sam fakt istnienia podobnych splzecznoci ma znaczenie dla zrozumienia zarwno poszczeglnych spoeczestw, jak te spoeczestwa jako takiego. Kada teoa socjologiczna musi uwzgldnia fakt, ena minionych i obecnych etapach rozwoju sPoecznego o wiele wiksz warto miao i ma przetrwanie $uPy ni jednostek. Teoretyczny plojekt posugujcy si wyidealizowanym pojciem normy jako instlument m analiry nie wypenia za. da stojcych przed badaniami socjologicznymi. Niewykluczone, etakie ploblemy jak wyrnia.icabardziej rozwinite pa. stwa narodowe sPrawa sprzecznegokanonu norm' jest w tych spoeczestwach tabu spoecznym, co utludnia ich pojciowe ujcie i przedyskutowanie. Moe wtaniedlatego pastwa na. rodowe okaz si jak dod nizdolne do przerwania diabelskiego ktg.', wzajemnych grb, lkw i niufnoci, e proble. mw tych ani si nie bada, ani nie omawia w orwalry i zarazem pozbawiony emocji sposb.

kwestii szczegowych niektre problemy wynika.ice z rnorodnoci i sprzecznoci nolm spoecznych' przyzr\aje normom wasnego spoeczestwa, traktowanym jako,,najwysze wartoci''' bardzo ostronie charakter integrujcy, ale nie rozdzielajcy czy wykluczajqcy. Autor nie potrafi przedstawi czytelnikowi charakteru w przekonujcy sposb dwoistego norm spoecznych, ktre mog ludzi cry i jednocfeni podjudza przcciwko innym. Skonno ludzi do

-Sorier1, New York 1995,s. l0- 12. " KingsleyDavis, Hurnan

"2t4"

" f35 "

stosunkami midrypastwowymi pozostawa\ z regu domenq ludzi stojcych na gruncie tradycji szlacheckich. Przedstawi. ciele tych samych zawodw odwwali si do tego obyczaju take wtedy, gdy klasy przemysowe sign po wadz. Dziki demokraryzacji rradycie dawnych, ksico.szlacheckich warstw rzdzcych zmien ocrywicie o czym ju by. |2 mgv,,a - swj charakter; kanon wojownikw sta si drug moralnoci.Parrykularna i nieegalitarna moralnonacjo. nalisryczna bya nie mniej wymagajqca, bezkompromisowa

17. Zasadniczesprzecznoci, o ktrych mowa, s w kadym razie tak nieskomplikowane, e mona je tu pokrtce przed. .!7 stawi. spoteczestwach, ktrych elity wadry opierajq si na tradycjach przemysowych klas redniej i robotniczej, ludzi wychowuje si, najoglniej rzecz ujmujc, w wieze w kanon norm moralnych zabraniajcy bezwzgldnie firycznego unicestwiania innych ludzi, ich okaleczania, atakowania, okamywania, oszukiwania, okradania i celowego wprowadzania w bd.Jednoczenie zaszczepia si im przekonanie, e naley czyni te wsrystkie rzeczy (cznie z oftar cia), jelitylko [e to w interesie suwerennego spoeczesrwa, ktle twolz. Na niektre, chocia nie wsrystkie przesanki dwoistego i penego sprzecznocicharakteru tego kanonu norm zwrcilimyju uwag. W dziedzinie stosunkw midzypastwowych przedstawiciele dawnych klas rednieji robotniczej zetknli si jako czonkowie elit wa z uwarunkowaniami i dowiadczeniami, ktre nie by im bezporednioznane, dopki warstrty niearystokratyczne jako takie zajmoway podrzdn porycj. Dlatego kontynuowali oni w tej dziedzinie tradycje dawnych klas rzdzcych, ktrych kanon norm zachowa mimo wszlkich subte|noci - charakter kanonu wojownikw. we wsrystkich pastwach europejskich - nawet w Anglii, gdzie wczeniejni w wikszocipastw do arystokrarycznych grup rzdzcych doczya gTupa klasy Tedniej, tj. gruPa mieszczaskich wacicieli ziemskich - zawody najmocnie j zwizale ze

i niepodwaalna ni uniwersalna i egalirarna moralno humanistyczna. Proces ten, czyli powstawanie dwoistego i wewntrznie spnecznego kanonu norm chamkteryzuje wszystkie kraje, ktre przey przemian od struktury arystokraryczno.dynasrycznej do bardziej demokrarycznejs(ruktury pastwa narodowe. go. By moe tkwice w niej sprzecznoci,konflikry i napicia ujawniaj si i niezmielnie zaostlzaj tylko w wyjtkowych sy. tuacjach, jak np. zagraajcebytowi narodowemu wojny, nie. mniej taki dwoisty kanon norm wywiem - jako ukryta dercrminanta dziaania - ogromny wpw na odczuwanie, mylenie i postpowanie ludzi talde w czasie pokoju. Ponosi on odpoedzialno za polaryzacj ideaw politycznych. Stwarza pole manewru zarwno grupom ktadcym w swych progra-

mach nacisk na wartoci nacjonalistycznego credo i tradycji wojownikw, co niekoniecznie musi oznacza porzucenie tradycji humanistycznej i egalitamej tradycji moralnoci, jak te rym' ktre s przyrvizane do wartoci Przeciwnych. Kanon ten daje jednostkom szans przyczenia si do jakiejgrupy usytuowanej bardziej w cennum bdw okolicach jednego z biegunw zalenie od ich spoecznej pozycji, postaw i struktury osobowoci. owa ,,figuracja'', owo usytuowanie grup ludzi midzy obydwoma biegunami powtarza si we wsrystkich spoeczestwach tego rypu. 18. Z koniecznoci trzeba tu pomin wiele zagadnie zwizanych z ow polaryzacj, do ktrych w pierwszym rzdzie nale uporcrywe akcentowanie nacjonalistycznego crdo przez lepiej sytuowane konserwarywne grupy spoeczne oraz atrakcyjnowojowniczego i skrajnego credo narodowosocjalisrycznego dla mniej zamonych grup klasy redniej.Nie' mniej wypada powiedzie cho par sw o rym, w jaki sposb w rnych krajach usiowano zna\erozwiqzanie wsplncgo problemu, polegajcegona istni n iu sprzecznociw obrbie wymaga wobec zachowania wynikajcych z Iwnoczesnoci

"23.

" 2 3 1"

dwu pod wieloma wzgldami niemoliwych do pogodzenia kanonw norm. Bezporednim powodem niniejszej wyprawy w dziedzin socjologii nacjonalizmu jest bowiem czste tra. ktowanie niemieckiego nac.jonalizmu w izolacji, jak gdyby nacjonalizacja uczu, sumienia i ideaw dokonata si rylko w Niemczch. W rzeczywistoci,zajmowanie si problemami niemieckiego nacjonalistycznego credo celem ustalenia niemieckiej specyfiki tego waantu szeToko rozpowszechnionej wiary szybko przekonuje o koniecznoci naszkicowania modelu wsplnych procesw rozwojowych, ktre wyda rnorodne nacjonalizmy we wszystkich dziemasto- i dwudziestowiecznych spoe. czesrwach pastwowych kroczcych drog przemysowego Postpu. Istnienie dwoistego kanonu _ odnoszcego si z jednej strony do jednostki ludzkiej, z drugiej natomiast do pastwa narodowego jako naj'yszej wartoci - stanowi kluczowy moment rozwoju obecny w tych wsrystkich spoeczestwach' By moe nailepsz metod Pnedstawienia swoistociniemieckiego podejciado tego problemu iest rzut oka na przynaj. mniej jeden urystarczajco odmienny sposb jego potlaktowania przez inny nard, co umoliwia zasygnalizowanie ismienia szerokiego wachlarza moliwych wariantw. Chodzi konkretnie o to, jak ow kwesti rozwizuj Anglicy. Take tutaj ujawnia si wci widoczna zasadnicza rnica midzy angielsk .W Anglii przewaaatendencja do stai niemieck tradycj. piania si obu kanonw. Podejmowano prby zaspokojenia ich sprzecznych zda oraz usiowano - jak si zdaje, nie bez powodzenia - w ogle zapomnie o istnieniu tego problemu' .!7 tendencja do podkrelaNiemczech natomiast ptzewa'aa nia nieprzezwycialnej sprzecznoci midry obydwoma kanonami. Tutaj nie byo mowy o jakimkolwiek kompromisie. Rozwiqzania kompromisowe uchodzi bowiem - zgodnie za coniez oglnym kierunkiem niemieckiego mylenia czystego; uwaano je co najmniej za wytwory aberracji mylo-

stosunkw wych albo wrcz za oszustwo. Poniewa strategie z tradycj mymidzypastwowych powstaj zwykle w zgodzie j"nego narodu' przeto wspomniane Inice w podejciu le.,ia do podo rozdwo1onegokanonu norm prowadzi nierzadko stosunkacn wanych zakce komunikacji. we wzajemnych postaw za cos obywatele danego pastwa uwaali wasn jedyn waciw o.,,*i,."go' *yJ"*"" si ona po prostu by jawlty sl JaKo form mylenia i dziaania. Formy odmienne niesuszne, albo zgola godne potpienia. w komunrkacJl Dlatego rew stosunkach zewntrznych,tj. gruncie r. na dochodzio miedzv oln,vatelami obu narodw, powstawa. do norm nic w podejciudo zasadniczej dwoistoci ktrzy uwaali, nia baer we wzajemnym tozumreniu. Niemcy, i naciona[srycz. ew kwestii sprzecznych aspektw moralnego kompromisie, nego kanonu norm nl ma mou'y o .zakadali amo. i Anglicy, tak jak oni, odkryli wprawdzie ,"-,.' to ukryli nacjonalistycznej polityki siy, lecz ,"t.,y "t,"ott.' moralnoci' Zgodnie z wasn1tn sposobem ood,o",,.,yki.^ musiao si wyda. myleniaangielskie denie do kompromisu hipokryzj. Natomiast Anwa zamierzonym oszustwem dYlema,glicy, ktEy nauczyli si postrzega swoie rozwizanie jako co naturalnego' uwazan iu (ktrym w istocie ono byo) odlamf bezkompromisowo, z jak narodowosocjalistyczne amoral' gosiyrzekom powszechno .,..du..,i..ieckiego w najwyszymstoPniu intelesem wtasnego nei, podyktowanej 'o"r'.'r.' niebezsi\ za ziawisko godne potpienia i o",o.i*" mylenia nadycja V obu wypadkach we\nrrzna il;;.' postrzegania i oceid"ia"ni" staa si automatycznie miar niania drugiej stronY' nacjonaliV',to lyioby przedstawi bardziej szczegtowo odpo' oraz klas o.i oa"^, sujenia i ideaw wszystkich pastwa i narodu *iujuj".go jej rrmoralnienia wizerunku Mona by bo. Anglii. i dwudziestowiecznej lvl'i"*,i"",.omidzy wzajemnym zaleno wiem w ten sposb ukaza cisl stosunl(owo a taktem przentkaniem si obu kanonw norm

-238"

" 239 "

duei,nieco wikJzejni w sPoeczestwach na kontynencie, przepuszczalnoci granic midzy poszczeglnymi stanami zwlarzczapo fakrycznpn zjednoczeniu Anglii, Szkocji i.{/alii w XVII i wczesnymXVIII wieku. Zgodnie ,"prosrym f ;;i;;

cji wo.jskowej wyspecjalizowanej w prowadzeniu*ojny ,," rno_ rzu, czyli od marynarki. techniki walki oraz sk'adspoleczny' , ^.]-o.'],:11. .'o".yfik Korpus ohcerw marynarkinie mg - chociaby.,,,,g|. du na waciwoci wojskowego w "'."lr',r,..."....-' ;#"'; midzyparutwowych tej samej.oli' kto,a ,,J -stosunkach "b,o.

,d ;;;oj;il;;;l :' *d1....fi.ilij:T[:: "*".'


od armii |dowej,dowodzonei r

cze s rwo' wyspia rsk'.,. ;; ;.."T,:.ilil:jff il [T;;

;:?-:r:.[*'::'.j"ffi

:f

wyjanieniem, owa zalcno

jrTJ:"?"T';".1'":,".J""'J:: nil*.i.lli'JJ;;;i
"f40"

monwealthu. W XIX sruleciuumoralnienie ,ir..".tT ^."ciri i narodr'r '"l:-l si jako efekL."-;;;;;;'.;.";. 1awi I|: wadzy przczpcwneglupy przemysowych kIas :]:::.1:"o^'Y

w osiemnastowiecznejAnglii do stosunkowo t,*".go,o.,ost.umodeli klasy redniej i rozpadu *oa"ri .'v"ot,"-.u.,n"*i. rlerwszv lmpuls w kierunku umoralnienia wizerunku pasrwa i nacjonalizacji pojmowanej jeszcze relrgijnie moralnocinastapll w krtkim okresie istnienia Cromweilowsk iego com.

y:fJ. ;'T::',#' l'ff fIffiT:U ffTiiii, *.,';


i!]|mrwania

jTiTTI :J."T.J53'.11:';:lj :'J:lil:' J#l, ::iI


aIbonawetjeszcze wikszego og,".,i..""i" .,i.-

w 1918roku, bya udziaem korpusu ofiJerskieig; ;;.t.i;;. wej.'Korpus ocerski marynarki nie nadawa ,i do *.nko,^p":',wadcw rzdzqcych n" pod.t". o"j'i"iu' :.::]1

;$li1ll::"jT:,#d:."J.T.#::;,i,:,"i.::y.;

nacjonalizacja wyobraenia o sobie klas rednich i z pewnym oPnieniem - robotniczych speni\ si ostatecznie w XX wieku, zwaszczapo l wojnie wiatowej' gdy wspomniany marsz ku porycji klasy rzdzcej zbli:a si do koca, a pewne glupy klas robotniczych zajmowa miejsce drugoplanowej klasy rzdzcej. Przenikanie si kanonw norm w Anglii nie polegato bynajmniej na tajemniczym dziaaniu ,,ducha narodu'', ktry miaby Anglikw nastraja ugodowo, podobnie jak przeciw. zauwaalna w Niemczech nie wynikaa z ja' stawna skonno kich tajemniczych cech emicznych wzgldnie rasowych. Wo' bec takich problemw pojawia si pokusa signicia do wyjanieniaw postaci metazycznej teorii rasowej. odpowied socjologiczna jest natomiast - jak ju nadmienilimy niezwykle prosta. Jej sedno le w odpowiedzi na pytanie, dlainaczej, ni np. w Prusach czego w Anglii w XVII wieku - prby ustanowielia ptzez rzdzcdynasti autokaryczne. go reimu wbrew oporowi zgromadze stanowych zakocry\ si niepowodzeniem. Krlowie angielscy przegrali walk ze stanami gwnie dlatego, enie potrafili ani zdoby wystarczajco duch rodkw potrzebnych do utrrymywania armii ldowej, ani zgromadzi tylu oddziaw wojskowych' aby mona byo cignpotrzebne pienidze. lVynikao to faktu, e bezpieczestwo Anglii zaleaoni od armii ldowej' lecz od mary. narki. Aby zrozumie zwizek midzy zwycistwem zgromadze stanowych i obu izb parlamentu nad krlami Anglii a wikszq przepuszczalnocigranic midzy warstwami spoecznymi w rym kraju, naley pamita o ogromnej konsekwencji, z jak samowadni ksita we Francji, Prusach i wielu innych krajach konrynentu europejskiego wzmacniali bariery stanowe, traktujc kade ich osabienie .jako zagroenie was. nych intcresw. Tu leyrozwizaniepozomej zagadki, dlacze. go to w Anglii mogo nastpi tak silne spltanie ,,kultur'', wymieszanie tradycji rnych stanw' a nastpnie rnych klas. Zapocztkowanew XVllI wieku silniejsze (w por<iwnaniu

" f4t .

z Niemcami) przenikanie si tladyc,ii arystokracii i stanu red. nrego olaf - w jego 1m6qh - Wysiki grup angielskich klas rednich zmierzajce do poczeniaarystokratycznego ka. nonu nolm zachowania w stosunkach midzypastwowych z kanonem moralno.humanisrycznym, ktre ostatec,nie wl,nios je na szczyry hierarchii spoecznej,s rylko jdnym z wielu przykadw pewnego zasadniczego socjologicznego sta. nu lzeczy. W tym wic wypadku wiksza przenikalnosasiednich warstw spoecznych w Anglli sprzyjalasp..yfi.,n..u ,r". pianiu si ich kanonw nolm olaz powszechnej skonnoci do pragmarycznych kompromisw. Taki punkt widzenia pozwala chyba spojrze z waciwej perspektywy na niektre sprawy, ktre cho ocz1.wiste,to jednak z regu pozostaj w izolacji i bez naletego wyianienia. .Wspomnie tu naley np. rol rodziny krlewskie;.w angielskim spoeczestwie. li7 toczcej si w XVIII wieku pod dyktando szlachty grze politycznej dwr krlewski stanowi cenrrum wadry. Kano. nem nolTn regulujc1m zachowanie rodziny krlewshej by 'W kanon arystokraryczny. w1'rriku podziau wadry w spoteczestwie angielskim moralno klasy redniei nie miaa na dworze szans powodzenia. KrIw i krlowe '.i 1.,,.,. po. stlzegano przede wszystkim jako osoby z krwi i koci,a dopiero w dalszej kolejno(ci jako symbole imPerium. W,a", po,cpujc demokratyzacj roso, cho nie bez pewnych waha, sym. boliczne znaczenie domu krlewskiego jako ucielenienia narodowego ideau. Po zdobyciu pozycji przywdczych przez due klasy przemystowe wyobraenie ludu angielskiego o sobie jako suwerennej zbiorowoci,jako narodzie, zostao jakby w oczywisry sposb uksztatowane zgodnie z w1,maganiami kanonu moralnego' Masy ludowe oczekiway, ,er6wni poliryka zagTaniczna Anglii bdzie zgodna z rymi wymaganiami, bdzie si kierowata zasadami sprawiedliwoci, prawami czowieka, nakazem pomagania uciskanym, f uciemionymi narodami wtcznie'Jednostki mog nie nad.a za roszczeniamiich ka-

nonu nolm' ale nard jawicy si masom ludolrym jako idealne ,,my'',byl w stanie usprawiedliwi ograniczenia i ofiary nalzucane swoim cztonkom tylko wtedy' gdy zdawa si czyni zado wymaganiom moraln1'rn. Dlatego te dom krlewski jako iywy symbol tego, jak maj si zachow1.wa Brytyjczycy' a wic symbol narodowego ideau wasnej zbiorowoci musia odpowiada standardom moralnoci klasy redniej, a potem klasy robomiczej' Rodzina krlewska zajmowaa sabszpozycj w skomplikowanym systemie rwnowagi si w obrbie spo. eczestwa angielskiego oraz poczesne miejsce w wiecieuczu ludu jako ucielenienie idealnego ,'my'', czyli zbiorowego wy' .lVarunkiem byo wejcie poszczeobraenia narodu o sobie. gtnych czonkw rodziny krlewskiej w rol ywego ideatu wymogw i realizowanie - eczyrriste bd pozorne moralnoci klas rednieji robomiczej. Bycie syrnbolem spoeczestwa pastwowego stanowio niewliwie iedn z wielu funkcji monarchii. Ale dopki zwizana ze spoeczn porycj wadcw i wadcz wtadza bya w porwnaniu z zaklesem wadry prostego ludu - bardzo dua, dopty potrzeba lePlezentowania w ich osobach ideaw ludu pozostawata raczej ograniczona. Ustawiczn prztasowania w strukturach wadry ujmowane tu jako ,,demokratyzacja'', czyni posiadaczy godnoci monarszej bardzie,| zalenymi od rzesz poddanych. Dawniejsi wadcy pasrwa przeksztacili si w s}.rnbolenarodu. Tak wic moralne postulaty wysuwane wobec angielskiego dworu krlewskiego stanowi jeden z wielu przykadw procesw demokratyzacji, umoralnienia i nacjojanalizacji dozna, sumienia i ideaw w ich wspzalenoci ko wtki tego samego szerokiegoprocesu transformacji spoeczestwa. 'W prakryce sprzecznocimidzv makiawelicznq trady. cj wojownikw w nacjonalistycznym przebraniu, czelpic enelgi z niemonocikontrolowania stosunkw midzypa' stwowych' a humanisrycznq tradycj moralnoci dawnych klas poddanych opart na wzgldnie duej kontroli wadzy na

"f4f"

"24t"

'-!

paszcryniestosunkw wewnftznych' nie zosta w wiel. kiej.Brytanii w procesie przcnikania i stapiania si obu tych tradycji ani usunite, ani ograniczone. Natomiast'coraz wv. raniej widoczny hamujqcy wpw wywieraa okoliczno' je na eklponentach bryryjskiej poliryki zagranicznej cizy obo. wizek zdawaniasprawy z dziaawtasnych oraz ludziim oodlegch przed wyczulonq na poruszane w ten sposb kwestie moralne publicznoci, ktrej wiernowobec narodu aczva si w jakimstopniu z zachowaniem wiary w jego nadrzdn waIto. T wanie wiar' to przekonanie o wikszej wartociwasnego kraju w stosunku do wszystkich albo orawie wszv_ stkich krajw, podzie|ajqwszelakie nacjonalistyczne systemy plzekona. Jednakze ideologia narodowa, uzasadnienie rosz. cz odnonie do wasnej wikszej wartoci rnia sie nieco w poszczeglnych krajach w zalenoci od specyfiki ic'h pr,esch i teraniejszych losw. Te rnice o znaczne,j nonoci maj niepoledni wpw na strategi stosunkw mida7pasrwowych wypracowywan przez elity rzd,ce. w istocie trudno byoby zrozumie i przewidzie to, ;ak eliry rzdzce narodem d reprezentoway jego interesy wobec innych narodw bez znajomoci dominujcego nacjonalistycznego credo oraz w miar jasnego *"yobraeniao narodowym wizerunku ''nas'' i ,,onych" i jego spolecznym rozwoju. l9.. Naleaoby tu wzi pod uwag co jeszcze innego. ^ o-ile bowiem oglny kierunek oPisanego w"yzejprocesu byt jednakowy we wszystkich zmierzajcych l.u up.".my,to*ieniu krajach, o ryle day si zauwazy znaczne rnice, ielichodzi o to, kiedy w przeszoci niezalene pastwa tworzceeuropej. ski system rwnowagi si wchodzi w jego kolejn f",. * konfiguracj stwolzyb spoeczestwa stojce na rnych stopniach rozwoju, przy czym spoeczesrwa sabiej rozwinite, mniej cywilizowane i humanizowane ciga\ spoeczestwa bardziej rozwinite do swego poziomu i odwrotnie. -f44"

okresie sigajcymkoca tzw. pierwszej wojny wiatowej midzy pasrwami s(o)qcymi na rnych skutki tej za|enoct szczeblach rozwoju s bardzo widoczne. W niektrych bardziej rozwinitych paristwach wielka buruazja zdoaasi ju wybi na czoowe pozycje, cho pocztkowo tylko jako parmelka rzqdzcej arystokracji, ktrej socjalna przewaga byniemal jeszcze nie naruszona i nieco tylko szczuplejsza,ni w qm samym czasie w krajach sabiej rozwinitych. Wspln cech wielkich mocarstw twozcych do roku 1914 europejski system polityczny . by ograniczy si do sprawy naistotniejszej - Stanowio to, eich establishment wojskowy, dyplomacj i oglne stanowisko rzdw wobec stosunkw midzypastwowych ksztatowaa w znaczn}'m stopniu tracja arystokratyczna, nawet jelifakEyczni wykonawcy polityh wywodzili si z mieszczastwa. w wielu mocarstwach europejskich, m.in. w Rosji i Austrii, rzdzi na. dal bardzo autokratycznie stare eliry dynastyczne i szlacheckie. Nadal obsadza one niemal wsrystkie stanowiska kierownicze w pastwie' crynic pewne ustPstwa na pecz miejskich klas przemysowych, o ile takowe istni. Nie sposb poj rozwoju i strukfury tego Todzaju splotu midzypastwowych stosunkw, czyli syst m u rwnowagi si jako takiego na podstawie rozwoiu i struktury pojedynczego pastwa. Zrozumienie takie jest natomiast moliwe tylko wtedy, gdy w splot stosunkw zostanie potraktowany jako sui geleris p'aszczyzna figuracji' ktra wprawdzie pozostaje z innyale jest do nich niemi ptaszczyznami w zwizku zalenoci, redukowalna i niewytumaczalna rylko na podstawie zwizku z nimi. stosunkw midzypastwowych dominujNa paszczynie c rol odgywav nadal zarwno w XiX wieku, jak te w czasach pniejsrych normy i tradycje dynasryczne oraz arystokraryczne, chocia wczesne techniczne, naukowe i prze. mysowe procesy rozwojowe da rywalizacji o wadz wrd pastw europejskich sil i przyspicszenic wiksze ni w minionych stuleciach.

'!7

"f45"

..'--

Dziewitnasry wiek przedstawia si czasem jako stulecie pat excellence mieszczaskie. A|e jest to spojrzenie jedno. stronnetr.
'.Nawet kroaska Anglia, uwaana na og za spoeczer1stro zilomi. nowane. przezprzemysowe Llasy rednie, miaao wiele bardziejskomplikowan.strukrur wadzy.wspomniane klasy rednie by gr,lpami p"".ii.^i tylko z punktu widzeniaprzemyslowych klas robornic'ch. " .r" ."t.g. 'peczestwa i.jegorozwo'uw Anglil napicia i Lonflikry.ia,y "*.n..i.i-i k]asamrreclnimi oraz tradycanymI klasami wyszymi niemal dorwTywa}y napiciomi Lonflikrom midzy tymi osamimi a grupami okr*lanymi pnez wspczesnych bd iako ',biedota''. "masy'' chodzi o polityk midzynarodow'prymat tradycji dynastyczno-ary. JeIi . stokrarycznych w wikoriaskiej ,ngli; mial o ryh irrny aralter ; ';J" do pasrw kont}nenta|nych' e w bryryjshejsrrategii*tadry wikszro| od armn w dalszym cigu odgrywaamarynalka. Ponadto armia ldowa Fqo:ej nie skadda si z obywateli zobowzanych do odbycia suby o,o1"to*"1, - tak ;ak w mlniony stuleciach- z "t. najemnikow.ekr.'towanvj mniei czv bardziej dobrowolnie spord biedoty'Ponadto.k.p"*j" wi.lt.i;;,;.;;i; cenEowaa si-dziki przewadze jej poigimorskiej- na zdobyciuterytow Iecych pozaEurop.Niewiellie konryngenty wojst<a wspierane oklIamiwo. jennymi, lep broni i wie wysarcza do podboju otl."v^i"t, ou'"'o* zamieszkanych pnez spoeczestwostojce na niszymstoPniu rozwoju. lym oraf rnnym jesfcze aspk(om *Tjtkowei porycji \(|ielkiej Brytanii w europejskiej ryrvalizacji o wadz nale prpisafakt, enacjonalizacja mas ludu bryt}']skiego we waci\Ym tegos|owamac,eniu zacasi nieco niej ninp. w Niemczech i Francji. Dopki ekspansjl wo;ny z niit1 roar,initymi spoecmociami. nieeuropejskimiprowadzonopruy uyciu wojsk zacinych, oopocynle dorYkatyone fbymio przewaajcej c4ci bryty;skiego lrrdu' lnteIigencjaklasy rednie;.moga inreretowa te wojny jeszczew kategoriach mji cywili,acinej zgodnie z denicj Matthew y',rnolda: C1wililacja a hu. ,^aniza.]a.c1ouik u spdcze|ELuie(por. M- Amold, Mired ssa1s = tVorlcs. Edition de Lux, !. lo, L.ndon 1904,s. VI). Albo te,majc polcie o cha' rakterze brytyjskiej ekspansji koLonialnej niezgodnym hum..risty.,ny_i " standatdamiklasytedniej, mogli oni jcszcze krytykowa swj kraj ze swobod, krra czonkw spoeczestwkontprentalnych - np- * Ni.-c,c.h lui Francji, gdzie wspierana czsro Pr,ez insrytucj pastwowe nacjonalizacja Uczu. i ideawbyla znacmie bardztejzaawansowana - uczynilabywynutkaml bd fdia,cami' Dowodzrtego wybuchgoryczy!0iltreda Scawen B|unta w1r'oany poiityL Anglii w Egipcie (wictszThe V,,ind and the\Yhl. bdn urind, IE6l. w: Tlw PoetjcalV/cnksof W. S. Blunt, London 1914, t. 2, s. f3ji tum.wg pnekaduniemieckiego):

eupozycji w spoeczestwach Opuszczenie prz1'wdczych za' oraz i arystokraryczne ropejskich przez grupy dynasryczne klasami rednimii robotnicrymi ,tipi.ni. ich przemysowymi chodzi o klasy rednie, aoto.,"to si na drodze ewolucji.Jeli 1918 rokiem. Petne przed to .*ot,l.1u.t^ nie zakoczytasi przed zakoticzeniempierwadz znaczeniegrup sprawujcych
zMaslunem kadego sie wclelenrem obudy'/ dla rwych ssradw .'Staa wojujc' od mlecza mieczem n.'u.twa.i Luj,ie rachui i widz twe 8waty./Klo nn'.""ul"s lek lud'' na na nienawi ludzi. d cl oni nienawldzi./ .Zasuzya cz'oMeK/ Na|!labszv koPniakl' l;h k d?ie zabija./Daiesz stabym

'i""iJ.;l1,*.J".,i"*l..*.#:i".i..l1'".""ci./ naniej redy Powinna


...";,

*'Tt'JJ:":n.ffiT*1i..T*'Tff *'.,"a,.1,,"-"tnos.i".-'*"a, istocie


w klamstwoi przemoc,stanowio .,i"go .,.iod,io o obud,

;;.;;.;;c)

Nic. i opucia./ iosiadx'1e;urodl chmie by

tacjl5[;L:l*' i arystokratycznei ay,,",,y.,,,"1 ."..t',y


k"'il; il;;il ]]'-"*'.*i"a."".'
."o"-i

Pnecihe

:,::"#'J::JriH:-i.j:f"'n''..,.i;"ii"lli,."*.a-.',.a'" boju bro w uporczywm za nieodzown " wysrych,


w'*:.Y]:l dzypastwowych 1*1:i.]-Tr.:T.?:;':'l,';::::m. oraz tcn. klasy przemysowe awansujce
o r$'nouptawnrenr fto.,. *"lti z uadycyinymi klasami wysf},Tni

}. ffi;"'.:fi;

i kraiami'roni posugano.si : "*":k"*

T;:

.-T['il::"ill: ''i"'"t,'']"*t"a"zac4one.**.'.;:;:#;:,"Tff

r'"**'. llT::ffi fi':liiill'::1""'l1Ttm,"',lni,,'.i'"'r"''

mlil.-.*:*n[i:.-"-lH'..il*,T:H"l*::l' jl il naw sYstemie,rym waflocl' .J"" i"il .^u.r"* pewne;niepodwaia|nej lo'u.. skule(zne PolaCzen'e bardztej *'"io _ iak widzielmY mnlellub
' dzcych si z klas rednieji robotniczej.

l' ;r:T!" il''"iT* ;*;ru;m"ru:'l[:*ff " ::::'l xn:;j::* l9J:..H}Yi:.jH:i;I"l]::l";]"::':#


".'Tl zoczekrwanril}#ilT'il::ilil:i **""*''.*r,,d,en,"

^Js;:::H' "';'.li "i::;,*ilit".T::T *:**itti:1"":t*,Tfi


. f41 "

tIozwoju pastwa. Po uwzgldnieniu jednego i drugiego mniej paradoksalny i prrypadkowy wyda si nam fakt, e nawet w najbardziej rozwinitych pastwach XIX wieku grupy arystokraryczne o silnej tladycji militarnej i dllomatycznej nadal odgrywa czoow rol. Tak wic wcale nie ktcio si z wczesn struktul spoeczn to, etaki arystokrata crystej wody jak lord Palmerston, ktry dziki manielom i sffategii dziatania oraz standardom i normom zachowania w ciu publicznym i prywatnym doskonale czuby si w osiemnastym stuleciu, by przez jaki czas idolem angielskich klas przemysowych. Nie byo te sprzecznociw fakcie, e Bismarck to uosobienie pruskiego szlachcica _ zdoaprzeku w czyn mieszczaskie miczny rozwj pastw europejskich potraktujemy jako ustrukturyzowany w przeciwiestwie do rzekomo pozbawionego struktury i przypadkowego rozwoju stosunkw midzypastwowych. Rozwoju tego - oraz konfliktw, rywalizacji i wojen midzy pasrwami nie da si oddzieli od wewntrznego wszej wielkiej wojny w XX stuleciu atwo umknie naszei uwadze' jeliwewntrzny, przede wszystkim *"*n.,..y, .kono. abtworzenia si ich tradycji' W Anglii osobliwa mieszanina pragmarycznym i w zasadach uczciwoci solumej i niezomnej praktyce myleniu oraz oportunizm i gotowokompromisu w ludzi, problemy charaktery,,,jca Gladstone'a zwraca uwag na To ktrzy zdobyli w pastwie porycj zapewniajqc wadz. jednostki, rozdwojenie nie wynikao po pTostu z predyspozycji wyaniajce trudnoci lecz ukazpao w indywidualnei postaci a zwa. si na styku dwch rnych kultur warsrw spoecznych, sprzecznych s"cza dwch rnych i pod wieloma wzgldami dowiadczeniach innych zupenie kanonw nolTn oPartych na spoecznych. wyraznre,' By moe problem ten zarysuie si nam nlco sobie na koniec, co pewien anglikanin gdy p.typo-.ri-y o Machial .,o,,ko.,fo,*i,.ycznych zapatrpvaniach napisa jeszcf nie miarednie vellim w czasach, gdy miejskie klasy zas''ar. pokus na wystawione dostpu do wadzy i nie byb gania krysztaowego sumienia zawieraniem kompromrsow. autora Ksi. .o ,o*u, w ktrych ]ohn wesley napimowa mogtyby jego pastwa cia _ by moe w obawie, e interesy w rym by prowadzone zgodnie ze wskazwkami zawartymi dzielerr, wypisy Vziem pod rozwag pogdy mniej zwyczajne: zrobiem ze r owo.mieisce Lo porwnatem zawarte; z mieisc,w ktrvch bvb one oso chlodny osdchtodnyi bezsnonny'A mj sob,majcna uwadze krre odkd poinne nauki diabe|skie, wsrysrkie gdyby L..'n"..io"iu.,' ro on pdnej ksrdze,. w zebrano *i..,o.'o.pi.*u, odkd i..''i"j" druk' jaki ksi gdybv a wsrystktmi; rym za tum']'sraby pr4p. tN,ilil obluo.7orao' krra z (akim sPokojem si ksztaci, rei ksrgi ie podue we wsfelKle' moro i lajdacwo maesk, ki"."rtl,o, ."'boj, ucisk,zdrad cdeKlem z rym porwnaniu w Neron postacizaleca,tedyDomicjanalbo
a n i o a m i w i a t l aw y d a b y . i m u s i e l i '

il
rl
i

marzenie o narodowej jednociNiemiec, cryli dokona czego' co nie udao si niemieckiem klasom rednim. Prymat dynastycznych i arystokratycznych elit wadry w niemal wszystkich pastwach tworzcych dziewitnastowieczny system polityczny stanowit cech strukturaln jego rozwoju w owej fazie przejciowej. Nawet w bardziej rozwinitych pastwach uprzemysowionych wadza przemysowych klas rednich bya tak dua, e mog\ si one w"ybisi na pozycje prrywdcze jako sprrymierzecy dawnych elit wadzy. Tradycyjna bowiem ,,kultura'' dawaa wychowanym w niej bdz ni zasymilowanym ludziom wyranprzewag w tradycyjnej sztu. ce rzdzenia, ktra przy wszystkich swoich niedostatkach i ograniczeniach nadal wywieraa wp\rv na poglqdy i postawy wikszociczotowych mw stanu. Dotyczyo to przede wszy. stkim stosunkw midzypastwowych, ktre rylko marginalnie powiksza dowiadczenia klas rcdnich i przyczynia si do

lr Cyl wg John Drinkwater; s. f44 - 145.

London 1924' in I'rterarure' Patnorisrn

" f9 "

Zblizeni i prba pogodzenia moralnego kanonu norm stanu redniegoz makiaweliczno.dynastycznym kanonem norm nie by atwe.Nic dziwnego,e nastpoway one _ tak iak w ogle marsz przemysowych klas rednichku wadzv na drodze stopniowegorozwoju|a, nawet jelizwizane z nimi du. gotrwae napicia i konflikry spoeczne eksplodowalv tu i wdzie w gwakownych walkach ,erolucylny.h. Przeozyl Jerzy Kany

RoZDZIAIll

a prTemoc. O pastwowym
dfugofalowych przemian niejednobomie mci nie. precy'yjno kr}'tew. Bardzo czsto nie odrnia si *"ystarczajcow}Tanie indrvidualnego awansu z jednego stanu cry klasy do innej bez zmianv ich wfaiemnegostounkrr od mienial.cego si ukadupr:ywdztwai podpond' kowania rnych warsw spoecznych. Z tego tepowodu nie bada si obu proceswz punkru widzenia ich wzajemnego stosunku. Dla zbadaniatradycji,,,krrlrur'', spec1cznych norm, standardwi wierze rnych warstwspoecznych jest nieodzowne. takie rozrnienie Indvwidualna kariera pocigaza sob zazr,ryczaj porzucenleprze2jednostkku|rury jej maclerzysteiwamtwyi przejcie''kultury" warst*T wysz j , albo awarrsujca rodzina pnechodzi w cigu dwch, trzech pokole do innei kultury iii raes thrce genztatiat a nakt a gentbman).Natomiast awaru caej. warstwy spoe. cznej' w,rolt jej prestiui wadzywobec innych watstw Pocigaua sob by moedakzy .ozwj jej -kultury'', ale ekoniecznie musi omacza z r wae z ttadycj'Jesi catkowicie zgodny , cigoci rozwoju tradyclnych norm, standardwi dokrryn' nawet j'eli moePrzy rym nastpizarwno przyswo' jenie l ementw tradycji warst*.y'ktra miaauprzednio pnewag, iak te; niez*.yklerozleglewymieszanie kultut. !? taltim *ypadku spec1c'rra zmiana potencjalnego zakJesu wadzy warstwawansujcych i upadajcych decydowaa o wpwieobu kuIturna siebi oraf o pie powstajcej osratecfni mieszaniny. l{ Obraz podobnych

LywtLtTacJa

/\

.1.

monoPolu
f,

prTemocJILZJCZruzJ
7' pr7eamJwdnla ]ego

i prbach

You might also like