You are on page 1of 52

NR ^ ( 6 1 ) kwiecie maj czerwiec 2008

PL ISSN 0860-1917

Kwartalnik spoeczno-kulturalny
W numerze: Bibliografia zawartoci Kociewskiego Magazynu Regionalnego wraz z indeksami 2001-2007

fot. Magdalena niegula

Kwartalnik spoeczno-kulturalny

KOCIEWSKI MAGAZYN REGIONALNY


PRZY WSPARCIU F I N A N S O W Y M U R Z D U MIEJSKIEGO W SKARSZEWACH

W NUMERZE

Kazimierz Denek DOBRA SZKOA I JEJ NAUCZYCIEL (dokoczenie) ks. Marcin Baska CENNEGO DARU NIE UTRACI Jan Kulas Z DZIAALNOCI PARLAMENTARNEGO ZESPOU KOCIEWSKIEGO Damian Kullas 0 NIEZNANYCH KOCIEWIAKACH SW KILKA... 11 Tadeusz Wrycza LODOAMACZE W OCHRONIE GDASKA 1 UAW PRZED POWODZIAMI ZATOROWYMI 18 Krzysztof Kowalkowski CZECHOWO CZY TRZECHOWO 20 ODKRYTE TALENTY 22 Patryk Gabriel KOCIEWIE JAKO MARKETINGOWE LOGO. WYMAGAJCE WYPENIENIA? 23 Magorzata Mykowska LEKTURA NIE TYLKO NA WAKACJE 23 Irena Opala WARLUBSKI KONKURS ROZSTRZYGNITY 27 Andrzej Wdzik 14. NEOLITYCZNI WOJOWNICY (cz. II) Pradzieje Kociewia

Nr 2 (61) kwiecie maj czerwiec 2008 PL ISSN 0860-1917


W Y D A N O ZE R O D K W B U D E T U MIASTA TCZEWA

RADA PROGRAMOWA Kazimierz Ickiewicz - przewodniczcy oraz Irena Brucka, Czesaw Glinkowski, Jzef Golicki, Andrzej Grzyb, Krzysztof Korda, Jan Kulas, Tadeusz Majewski, prof. Maria Pajkowska-Kensik, Jzef Zikowski REDAKCJA Halina Rudko Wanda Koucka Kociewski Kantor Edytorski WYDAWCA Kociewski Kantor Edytorski Sekcja Wydawnicza Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Aleksandra Skulteta w Tczewie dyrektor Urszula Wierycho ADRES REDAKCJI I WYDAWCY 83-100 Tczew, ul. J. Dbrowskiego 6, tel. (058) 531 35 50 e-mail: kketczew@tlen.pl Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania skrtw, zmiany tytuw oraz poprawek stylistyczno-jzykowych w nadesanych tekstach. redaktor naczelna sekretarz opracowanie graficzne i amanie

31 Seweryn Pauch OWIECTWO NA KOCIEWIU 32 Grzegorz Walkowski IN DERSOVE IN CONSTRUCTIONE IPSIS CASTRI (W Derszewie podczas budowy zamku) 34 Marcin Kidziun KS. ANTONI LIEDTKE. YCIE I DZIAALNO NAUKOWA Konterfekty 35 Czesaw Glinkowski PRO DOMO TRSOVIENSI" ABY BY WSZYSTKIM BLISKI 36 Krystyna Potra BOGOSAWIONA Z KOCIEWIA (dokoczenie) 37 Joanna Frylewicz SIOSTRA MARTA NASZ PATRONK 40 Grzegorz Walkowski ORY, GRYFY I SMOKI (cz. II)

Teksty oraz zdjcia zamieszczone w niniejszym numerze zostay przekazane przez autorw nieodpatnie.
NAWIETLENIE, MONTA I DRUK Zakady Graficzne im. J. Czyewskiego Tczew, ul. Kwiatowa 11

42 Bogdan K. Bieliski TRZY SIOSTRY TOLLIKWNE Z KRLW LASU 45 CZAS ZATRZYMANY W PAMICI 46 REGULAMIN I KOCIEWSKIEGO KONKURSU LITERACKIEGO IM. ROMANA LANDOWSKIEGO 48 Stanisaw Poom PRZEDMO WA 48
fot. Magorzata Pauch

Nakad: 1000 egz. Objto: 6 ark. druk.


NA OKADCE

Kwitnca ka

Maria Pajkowska-Kensik GRUCZNO - MIEJSCOWO NIEZWYKA

KMR

IV poprzednim numerze Kociewskiego Magazynu Regionalnego poinformowaam Czytelnikw o tym, e do grona wspfi nansujcych wydawanie tego pisma do czy tylko samorzd miasta Skarszewy. Dzisiaj mog powiedzie, e nie tylko, bo z pomoc przyszed Burmistrz Miasta i Gminy Pelplin, Andrzej Stanuch, ktry zobowiza si zakupi rocznie 200 egz. kwartalnika i przekaza go do jednostek organizacyjnych gminy. Pismo bdzie dostpne w Miejskim Orodku Kultu ry, Miejskiej Bibliotece Publicznej oraz w szkoach. Czytelnicy bd mogli pozna histori Pelplina oraz dowiedzie si o wielu wyda rzeniach kulturalnych, dziejcych si wa nie w tym miecie i gminie. Mam nadziej, e wsppraca bdzie dugotrwaa i owocna. Aktualny nr KMR zawiera wiele cieka wych artykuw, ale ja chciaabym zwrci uwag Czytelnikw na zamieszczony na str. 46-47 Regulamin I Kociewskiego Kon kursu Literackiego im. Romana Landow skiego i zachci do wsppracy nauczycie li wszystkich szk i przedszkoli. Z okazji ogoszonego roku 2008 Rokiem uaw proponuj obszerny materia Tade usza Wryczy, powicony zagroeniom po wodziowym ze strony Wisy. Szczeglnie polecam do przeczytania do kontrowersyjny materia Patryka Ga briela, ktry zadaje nam pytania: czym jest Kociewie i czy istnieje. Autor uwiadamia nam, jak ludziom modym (nie wszystkim) mao znana jest ta kraina lub te nie znaj jej w ogle. Aby to zmieni, musimy jeszcze bardziej propagowa nasz region, do czego zach cam rwnie inne gminy.

Dobra szkoa i jej nauczyciel


dokoczenie
Ewaluacja jakoci pracy nauczyciela
jakoci systemu edukacji moemy mwi tylko wte dy, gdy jej korelaty przyczyniaj si w optymalnym 36 stopniu do realizacji wartoci i celw . Oznacza to doskonalenie funkcjonowania szkoy, zwikszenie efek tywnoci jej pracy. Reforma systemu edukacji przywizuje wielk wag do jakoci pracy szkoy, a w jej obrbie aktyw noci nauczyciela. Nakada obowizek jej okrelania drodze ewaluacji37. Punktem wyjcia dla ewaluacji edukacji szkolnej jest ocenianie osigni ucznia, czyli tego, co on potrafi spord czynnoci przewidzianych do opanowania w szkole podsta wowej, gimnazjum i liceum. Ewaluacja osigni uczniw w sensie poznawania, kontroli, analizy i oceny ich wiedzy i umiejtnoci zalicza si do podstawowych ogniw proce su dydaktyczno-wychowawczego wspczesnej edukacji szkolnej. Nie jest ona celem samym w sobie tego procesu, lecz jego etapem, a zarazem rodkiem prowadzcym do samokontroli i samooceny wiedzy i umiejtnoci uczniw. Pomimo wielu poszukiwa zagadnienie kontroli i oceny wiedzy i umiejtnoci uczniw nie zostao naleycie roz wizane. Cigle si o nim jeszcze mwi jako o niemiertel nym, otwartym" problemie weryfikacji wynikw ksztace nia, wzgldnie ewaluacji rezultatw edukacji szkolnej, nad ktrym nie ustaj spory i dyskusje. Rozpoczta w naszym kraju reforma systemu edu kacji stawia na porzdku dziennym ocenianie postpw ucznia w nauce i nadaje mu inny, nowy wymiar. Po lega on na odejciu od oceniania wiadomoci, umie jtnoci i nawykw uczniw na rzecz ewaluacji ich kompetencji. Powoduje to, e ocenianie teoretycznych i praktycznych umiejtnoci ucznia staje si procesem i urasta do wanego elementu ewaluacji procesu dydak tyczno-wychowawczego i efektywnoci pracy szkoy. Ocenianie przede wszystkim ma: dostarczy uczniowi informacji o jego kompetencjach (ktre z umiejtnoci i na jakim poziomie ma ju opanowane), ukaza auten tyczne z tego zakresu sukcesy, niedocignicia, usterki, braki i poraki. Uzupenienie tych informacji stanowi konstruktywny komentarz nauczyciela co zrobi eby upora si z niepowodzeniami, a nastpnie ponownie zaprezentowa osignicia i podda je ocenie. Ucze zostaje wczony do wspodpowiedzialnoci za efek ty edukacji w szkole. Z czasem ucze traktowany pod miotowo i po partnersku sam moe i potrafi zadecydo wa, ktre z umiejtnoci i na jakim poziomie moe osign. Pojmowane w ten sposb ocenianie osigni szkolnych ucznia sprzyja umiejtnoci samokontroli

KAZIMIERZ DENEK

JlcduV.

*LM^

K M R

O EDUKACJI JUTRA
i samooceny jego wasnych moliwoci edukacyjnych oraz motywuje go do coraz lepszych efektw ksztacenia. Wbrew obiegowym opiniom obiektywne ocenianie osig ni szkolnych uczniw naley do pracochonnych i czaso chonnych czynnoci zawodu okrelanego trudnym siewem". Poprzedzaj je takie zoone dziaania, jak: analiza wymaga podstaw programowych nauczania; operacjonalizacja celw ksztacenia, zgodnie ze wskazaniami kategorii taksonomicz nych i poziomw wymaga poszczeglnych ocen szkolnych; sformuowanie jednoznacznie rozumianych przez ucznia wymaga stawianych mu w procesie edukacji szkolnej; za planowanie bada wynikw ksztacenia o charakterze diag nostycznym ksztatujcym i sumujcym oraz przygotowanie korespondujcych z nimi narzdzi pomiaru dydaktycznego; przeprowadzenie zaplanowanych bada osigni szkolnych ucznia i caej klasy; analiza otrzymanych rezultatw i ich in terpretacja oraz poinformowanie o tym bezporednio zainte 38 resowanych efektami edukacji szkolnej . W rezultacie tej procedury postpowania formuuje si wnioski odnoszce si do ucznia (jakie podejmie si przedsiwzicia, eby mu pomc w osigniciu sukce su), nauczyciela, procesu ksztacenia (decyzje o zmianach w treciach, metodach, formach i rodkach dydaktycznych). Trzeba dy, eby ocenianie to stosowali w szkole wszy scy nauczyciele. Dopiero wtenczas bdzie mona mwi o tworzeniu wewntrzszkolnego systemu oceniania osig ni szkolnych 39 . W artykule tym, zgodnie z jego tematem ewaluacj od niesiemy tylko do jakoci pracy nauczyciela. Termin ewaluacja" pojawia si coraz czciej w edukacji i naukach o niej. Los modnych sw jest bardzo zbliony: im wicej sw zyskuje dziki nim przejrzyste wyjanienie, tym bar dziej staj si mtne i niejasne. Jak wszystko, co ludzkie, pojcia ulegaj deprecjacji przez zb czasu, najbardziej bezlitosny dla tych, ktre s najwaniejsze. Z czasem staj si wytart monet. Dzie je si tak dlatego, e rodzc si, pozwoliy dostrzec naj bardziej rdowe oprawy. Z czasem staj si ju tylko hasem, ktre odcite od korzeni rdowego rozumienia, mwi wszystko i nic. Z tego powodu niezbdny jest namys nad prawdziwym ich rdem, czyli nawrt do sensu. Tylko w ten sposb mona dowiadczy przez nie wgldu w edu kacj i nauki o niej. Ewaluacja jakoci pracy nauczyciela obejmuje wydawa nie opinii o wartoci jego aktywnoci, poprzez systematycz ne zbieranie i analizowanie informacji o niej, w kontekcie znanych celw, kryteriw i wartoci. Do celw ewaluacji jakoci pracy naley: dostarczenie uytecznych wskanikw okrelajcych to, co jest dobre i winno by ulepszane. Wana jest znajomo pozytyw nych elementw pracy nauczyciela, by mc analizowa i rozumie istot sukcesu; promowanie wasnych moliwoci i odpowiedzialnoci za efektywno swojej pracy; wprowa dzenie takich form efektywnoci pracy nauczyciela, ktre bd pomocne i wykorzystane (zakada si e nauczyciele powinni wiedzie jak posuy si danymi o swojej pracy dla celw jej udoskonalenia); okrelenie ponadczasowych trendw doskonalenia i efektywnoci pracy; gwarantowanie rwnych moliwoci rozwoju uczniom; denie do wasne go mistrzostwa pedagogicznego. Osignicie celw uznawanych za wane wymaga wy boru kryteriw oceny zalet i wartoci jakoci pracy nauczy ciela. Wybr kryteriw stanowi jedno z najtrudniejszych zada w ewaluacji edukacyjnej. Wikszo ekspertw ewa luacyjnych podziela opini, e przy okrelaniu kryteriw szacowania kadego obiektu, trzeba wychodzi ze specyfiki jego kontekstu i funkcji jak ma peni jego ewaluacja. Przyjmuje si, e przy ocenie zalet i wartoci ewaluacji jakoci pracy nauczyciela punktem wyjcia s nastpujce kryteria: zdolno wychodzenia naprzeciw rozpoznawanym potrzebom aktualnych i potencjalnych uczniw; realizowa nie narodowych celw, ideaw lub wartoci spoecznych; zgodno z przyjtymi standardami i normami; realizowa nie wasnych uprzednio okrelonych celw; przewyszanie jakoci obiektw alternatywnych; rzetelno w realizacji zada zwizanych ze stanowiskiem lub penionymi funkcja mi; pena realizacja zada dydaktycznych, wychowawczych i opiekuczych szkoy; realizowanie innych czynnoci wynikajcych z zada statutowych szkoy; kierowanie si w codziennych dziaaniach edukacyjnych dobrem uczniw, trosk o ich zdrowie, postaw moraln i obywatelsk z po szanowaniem osobistej godnoci. Ewaluujc jako pracy nauczyciela, naley si zdecy dowa, ktre jej aspekty i wymiary maj by poddane temu procesowi. Pozwoli to stwierdzi, jaki rodzaj informacji na ley zgromadzi i w jaki sposb j analizowa. Z literatury przedmiotu dotyczcej ewaluacji wynika, e naley groma dzi jak najwicej informacji. Nie powinny si one ograni cza do wsko pojtej ewaluacji wynikw. Nie oznacza to, e naley zbiera wszystkie moliwe dane, mona koncen trowa si na niektrych z nich, w zalenoci od priorytetw ewaluacyjnych. Zaleca si gromadzenie informacji wok takich zmiennych kadego obiektu, jak: cele obiektu; ich strategia i plany dziaania; proces wcielania ich w ycie; re zultaty oddziaywania. Ewaluujc jako pracy nauczyciela naley okreli ro dzaj funkcji, jak ma ona peni. W literaturze przedmiotu wymienia si nastpujce funkcje ewaluacji edukacyjnej: formatywn - zapewniajc postp, wykorzystuje si j do usprawniania i rozwijania dziaa oraz wspomagania osb lub programw; konkluzywn - suy ona do sprawozdaw czoci, nadawaniu certyfikatw lub selekcjonowaniu; spo eczno-polityczn - wykorzystywana jest do ksztatowania motywacji i promowania okrelonych stosunkw spoecz nych; administracyjn - dla sprawowania wadzy. Funkcje te wymagaj rnych metod ewaluacyjnych. Ewaluacja jakoci pracy nauczyciela wymaga posuenia si wieloma metodami cznie, by niedoskonaoci jednej metody rekompensoway zalety pozostaych. Wybr metod oraz narzdzi zaley od typu problemu, na ktry chcemy od powiedzie. Kompetentno stosowanych metod wie si z potrzebami informacyjnymi uytkownikw ewaluacji. Skuteczna ewaluacja wymaga rwnie analizy rodowiska w jakim dziaa nauczyciel, aby zrozumie: jaki, kiedy?, gdzie? i czy w ogle ewaluator moe pomc? Za podstaw oceny przebiegu ewaluacji przyjmuje si standardy. Zapewni one optymaln rwnowag midzy: przydatnoci - moliwo wykorzystania ewaluacji i jej praktyczno; rzetelnoci - ewaluacja winna ujawnia i przekazywa informacje technicznie adekwatne; wykonal noci - realizm i rozwano ewaluacji; przyzwoitoci - ewaluacja powinna by przeprowadzona w sposb zgodny z prawem i etyczny. Do przeprowadzenia ewaluacji uprawnieni s kompe tentni i godni zaufania ewaluatorzy. Wchodz oni w skad zespow, ktre posiadaj: techniczne kompetencje w dzie-

KMR

O EDUKACJI JUTRA
dinie dokonywania pomiarw, metodologii badawczej oraz technik analizy danych; umiejtno rozumienia spoecz nego kontekstu ewaluacji; zdolno organizacyjn; cechy obiektywizmu i odpowiedzialno; umiejtno nawizy wania dobrych stosunkw z ludmi oraz porozumienia si z osobami i grupami wczonymi w ewaluacj; integralno osobowociow. Nauc2yciel, eby uzyska awans, musi przede wszystkim speni wymagania kwalifikacyjne i egzaminacyjne niezbdne do zdobycia ustalonego szczebla hierarchii zawodowej. Jest to zrozumiae skoro pamita si, e zadania, ktrymi ma wykaza si nauczyciel wymagaj innych ni dotychczas kompetencji in terpersonalnych, autokreacyjnych i realizacyjnych. Wynikajone z zaoe o ekspresyjnym, twrczym, nowatorskim i stale rozwi jajcym si nauczycielu. Odnosz si do: wartoci i postaw, dys pozycji, umiejtnoci oraz wiedzy. Wymagaj autonomii zawo dowej nauczyciela, przeksztacenia si z wykonawcy odgrnych decyzji w samodzielnego profesjonalist, dobrze znajcego swojprac i odpowiadajcego zajej rezultaty. Innowacyjno, dzia ania na rzecz szkoy, podwyszanie jakoci pracy, wsppraca z samorzdem terytorialnym i organizacjami dziaajcymi na rzecz edukacji stay si niemale zasadniczym obowizkiem nauczyciela. Wraz z rozwojem i postpem cywilizacji informacyjnych zmienia si misja nauczyciela. Przeksztaceniu ulega te podstawowa rola nauczyciela. Z przekanika wiedzy prze ksztaca si w przewodnika i doradc swoich wychowankw. Nowa rola wymusza od nauczyciela poznawania technologii informacyjnej oraz doskonalenia swego warsztatu pracy. To z kolei wymaga ustawicznego samoksztacenia, doskonale nia i uzyskiwania dodatkowych kwalifikacji. W ewaluacji stawiamy pytania kto? i co? Kto jest ewaluatorem i co ewaluujemy? W procedurze awansu zawodo wego nauczyciela ewaluatorami mog by: dyrektor szkoy lub placwki, przedstawiciele organu sprawujcego nadzr pedagogiczny oraz prowadzcego szko, komisje kwali fikacyjne lub egzaminacyjne oraz rodzice, ktrych opinii zasiga dyrektor oceniajc dorobek zawodowy nauczyciela za okres stau. Formalne usytuowanie rodzicw i uczniw w systemie ewaluacji pracy nauczyciela i szkoy rodzi py tanie o ich kompetencje, a take stwarza potrzeb wpro wadzenia programu edukacji wiedzy o kontrolowaniu i ocenianiu zawodowego funkcjonowania czowieka, w tym nauczyciela 40 . teresujca nas tu szkoa nie moe pomin takich kwestii wspczesnoci, jak nihilizm, przemoc, agresja, narkoty ki, alkoholizm, nikotynizm, reakcja na zo, szacunek i to 44 lerancja dla innych . Szkoa ta zadba o to, eby uczniowie ambitni, zdolni, pracowici mieli szans szybkiego rozwoju, niehamowanego przez rwienikw przecitnych, ktrym si nic nie chce. Najbardziej zdolnym i mdrym stworzy warunki powsta wania uczniowskich elit intelektualnych. Bd one w przy szoci tworzy wzorce postpowania spoeczestwa. Jake trafne i aktualne s sowa Sokrata Janowicza ...nard bez elity (jest) jak ciao bez gowy. Zamiast obywateli ma zbioro wisko przewodw pokarmowych ze swymi odruchowymi po trzebami. To inteligencja jest zbiorowym kustoszem pamici 5 narodowej i oglnoludzkiej* . Szkoa jutra opiera si na kompetentnym nauczy cielu. Obejmuje ono: ksztacenie wstpne, praktyki, wprowadzenie do zawodu, doksztacanie i doskonale nie w toku pracy oraz podwyszanie kwalifikacji w re zultacie zdobywanie stopni specjalizacji zawodowej. Etapy te stanowi logiczny proces stawania si nauczy cielami - coraz uyteczniej szymi profesjonalistami, wiadomymi niezbdnoci staych poszukiwa nowych rozwiza w swej pracy i koniecznoci doksztacania si oraz doskonalenia zawodowego. Oznacza to, e sta wanie si nauczycielem kompetentnym odbywa si w czasie jego caociowego rozwoju zawodowego 4 6 . Trze ba je uczyni przedmiotem funkcjonalnego, holistyczne go, wielostopniowego ksztacenia i doskonalenia nauczy cieli. Nie moe ono mie charakteru statystycznego, podlega ustawicznym zmianom. Sone jej nieodczncechzawodu nauczycielskiego. Jednoczenie sjednak dziedzinponadkadencyjn. Nie mona ni manipulowa po kolejnych zmianach na scenie politycznej Polski, ktre przypomina odbijanie si od ciany do ciany co cztery lata" 4 7 . Ozna cza to, e nie ma tu miejsca na gwatowne zmiany". Trzeba w niej kierowa si zasad T. Hausena toczcej si re formy". Dokonujce si zmiany w systemie owiaty i wychowa nia szkolnictwa wyszego oraz ksztacenia, doksztacania i doskonalenia nauczyciela trzeba widzie nie tylko w kon tekcie toczcej si reformy", lecz take w duszej per spektywie czasu z pozycji nauk o edukacji, ponad opcjami politycznymi w aspekcie wielopaszczyznowych uwarunko wa spoeczno-ekonomicznych (zwaszcza kapitau ludzkie go) oraz wymaga spoeczestwa wiedzy 48 . Rozwizywaniu w interesujcy i przystpny sposb tych problemw sprzyja dialog, ktrego uczestnikami poza Mini sterstwami: Edukacji Narodowej, Nauki i Szkolnictwa Wy szego, Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Sportu, bd pe dagodzy, psycholodzy, nauczyciele, uczniowie i ich rodzice, samorzdy lokalne, zwizki zawodowe dziaajce w resorcie owiaty. Jakkolwiek zawodem nauczyciela interesuj si filozo fowie, pedagodzy, psycholodzy, socjologowie od wielu lat, to jednak problematyka jego roli, funkcji, czynnoci i zada w edukacji pozostaje nadal otwarta, aktualna i wana. Nie posiadamy dotd wiarygodnego obrazu nauczyciela eduka cji jutra*9, rejestru jego cech psychodydaktycznych, stano wicych podstaw ksztatowania osobowoci profesjonalnej kandydatw na studia pedagogiczne i gwarantujcych wysokjako ksztacenia i wychowania.

Konkluzje

miany, ktre zachodz w wiecie, Europie, Polsce stawiaj przed edukacj nowe wyzwania. Sprosta im moe jedynie szkoa jutra. Mona o niej powie dzie jako o szkole: mdrej, cywilizacyjnie rozwinitej, o przyjaznym obliczu, skutecznie przeciwdziaajcej niepowodzeniom szkolnym, traktujcej je jako pedago giczne wyzwanie dla wspczesnoci" 4 1 , wzbudzajcej na lekcjach, zajciach pozalekcyjnych i pozaszkolnych nie tylko zaciekawienie, zainteresowanie i zamiowanie do poszczeglnych przedmiotw szkolnych, lecz take do sztuki, techniki, kultury sportu, krajoznawstwa i turysty ki 4 2 . Chodzi o mdro w sensie: pragmatycznej wiedzy eksperckiej; rwnowagi midzy wiedz a zwtpieniem; zdolnoci dostrzegania problemw i zadawania waci wych pyta; holistycznego procesu poznawczego; posta wy metapoznawczej; wysokiej kultury poznawczej 4 3 . In

KMR

O EDUKACJI JUTRA
Przypisy
36 K. Denek: Axio1ogie und Teleologie der Ausbildung im Kreise der Schultheorie und - praxis, (in:) Aktuelle probleme der Padagogik in Polen, Hrsg. J. F. Matern, Pulheim 1997; K. De nek: Education in the proces of system transformation, Transforming Educational Reality in Poland at the Threshold of the 21st Century, ed. S. Juszczyk, Katowice 2000; K. Denek: The Reform of the Social and Political Context Change in Postcommunist Poland, eds. E. Grnikowska-Zwolak, D. K. Marzec, A. Radziewicz-Winnicki, Katowice 2000; K. Denek: W krgu edukacji, krajoznawstwa i turystyki w szkole, Pozna 2000; A. Karpiska: Straty nie tylko szkolne, (w:) Edukacja jutra. XIII Tatrzaskie Seminarium Naukowe, red. K. Zato, T. Koszczyc, M. Sotysik, Wrocaw 2007, t. 2; A. Karpiska: W krgu powodze i niepowodze edukacyjnych - krgi" inspirowane refleksj i namysem pedagogicznym Jubilata, (w:) W krgu edukacji, nauk pedagogicznych i krajoznawstwa, red. E. Kamedua, I. Kuniak, E. Piotrowski, Pozna 2003. 37 Problematyk t z powodzeniem podejmuj organizowane przez prof. dr hab. J. Grzesiaka - dyrektora Instytutu Eduka cji Wczesnoszkolnej Pastwowej Wyszej Szkoy Zawodowej w Koninie konferencje naukowe pt. Ewaluacja i innowacje w edukacji". 38 B. Niemierko: Pomiar wynikw ksztacenia, Warszawa 1999; B. Niemierko: Ocenianie szkolne bez tajemnic, Warszawa 2002. 39 K. Denek: Ocenianie szkolne w kontekcie okrelania efektywno ci ksztacenia zorientowanego na jego jako, (w:) Diagnoza pedagogiczno-psychologiczna wobec zagroe transformacyjnych, red. K. Wenta, W. Zeidler, Szczecin 2003; K. Denek: Ocenianie uczniowskich postpw w nauce, (w:) Ewaluacja i innowacje w edukacji, red. J. Grzesiak, Konin 2007. 40 K. Denek, D. Hyak: Ewaluacja jakoci pracy nauczyciela w kontekcie jego awansu zawodowego 41 A. Karpiska: Drugoroczno. Pedagogiczne wyzwanie dla wspczesnoci, Biaystok 1999. 42 K. Denek: Poza awk szkoln, Pozna 2002; Values, Culture and Education, eds. J. Cairus, D. Lawton, R. Gardner, London 2001. 43 Z. Pietrasiski: Mdro czyli wietne wyposaenie umysu, Warszawa 2001; K. J. Szmidt: Szkice do pedagogiki twrczoci, Krakw 2001. 44 N. Blake, P. Smayers, R. Smith, P. Standish: Education in an age of nihilism, London - New York, 2000. 45 M. Sielatycki: Kompetencje nauczyciela w Unii Europejskiej, Gazeta Szkolna" 2005, nr 29-30. 46 H. Kwiatkowska: Edukacja nauczycieli. Konteksty. Kategorie. Praktyki, Warszawa 1997, s. 74-75; B. Muchacka: Poszuki wanie kanonu treci ksztacenia nauczycieli, (w:) Ksztacenie nauczyciela a moliwoci zmian jego ksztacenia w systemie akademickim, (w:) Kompetencje zawodowe nauczycieli. Prob lematyka reformy edukacyjnej, red. E. Saata, Radom 2001. 47 W. Ksiek: Odbijanie si od ciany do ciany, Gazeta Szkol na" 2003, nr 7. 48 A. P. Wierzbicki: Najnowsze tendencje w tworzeniu wiedzy; L. W. Zacher: Przyszo mylenia strategicznego w spoecze stwie opartym na wiedzy, Przyszo. wiat - Europa - Pol ska" (Biuletyn Komitetu Prognoz Polska 2000 Plus" przy Pre zydium PAN), 2005, nr 2, s. 35-50 i 51-68. 49 K. Denek: Searching for the parths of education of tomorrow in the Tatra mountains (in:) K. Denek, T. Koszczyc, P. Oleniewicz, Wrocaw, vol. 2; K. Denek: The Tatra seminars on education of tomorrow, (in:) Education of tomorrow, eds. T. Koszczyc, J. Jonkisz, S. Toczek-Werner, Wrocaw 2007, vol. 1; K. De nek: W stron szkoy jutra, Neodidagmata" 2005, t. 27-28; W. Zacher: Przyszo widzenia strategicznego w spoecze stwie opartym na wiedzy, Przyszo wiat - Europa - Pol ska" 2005, nr 2.

Przedstawiamy Czytelnikom tekst homilii wy goszonej przez ks. Marcina Bak podczas uro czystej mszy w. 30 stycznia br. w kociele farnym w Tczewie z okazji 88. rocznicy wyzwolenia Tczewa w 1920 roku. KS. MARCIN BASKA

Cennego daru nie utraci


romadzimy si dzisiaj w wielce czcigodnej tczew skiej farze, najstarszym kociele naszej maej Ojczyzny, w 88. rocznic odzyskania lokalnej niepodlegoci. Wspominamy dzisiaj onierzy Bkitnej Armii", ktrzy 30 stycznia Roku Paskiego 1920 wkroczy li do Tczewa. Wspominamy generaa Jzefa Hallera, ktry 4 lutego 1920 roku odwiedzi nasze miasto. Dzikujemy wic dzisiaj Bogu, Panu historii wiata i historii czowie ka za wiadectwo umiowania Ojczyzny przez pokolenia naszych przodkw, ktrzy na otarzu Ojczyzny z niezomn wiar w Boga potrafili zoy dar najcenniejszy i najpik niejszy - swoje ycie. Dzisiejsza Eucharystia to wielkie dzikczynienie, a jed noczenie wielkie woanie do Boga, abymy tego cennego daru nie utracili. Chcemy dzisiaj modli si sowami mod litwy wielkiego kaznodziei sejmowego Piotra Skargi: Boe Rzdco i Panie narodw, z rki i karnoci twojej racz nas nie wypuszcza, a za przyczyn Najwitszej Panny i Krlowej naszej, bogosaw Ojczynie naszej, by Tobie zawsze wierna, chwa przynosia Imieniowi Twemu, a syny swe wioda ku szczliwoci. Wszechmogcy wieczny Boe, spu nam sze rok i gbok mio ku braciom naszym i najmilszej Matce Ojczynie naszej, bymy jej i ludowi twemu, swoich poyt kw zapomniawszy suy mogli uczciwie... Drodzy Bracia i Siostry! Nisi Dominus aedificaverit domum In vaniim laboraverunt qui aedificant eam". Jeeli domu Pan nie zbu duje, na prno si trudz, ktrzy go wznosz. Dzisiejsza liturgia czyta przypomina nam sowo skie rowane do Dawida: Pan skierowa do Natana nastpujce sowa: Id i powiedz mojemu sudze, Dawidowi: To mwi Pan: Czy ty zbudujesz Mi dom na mieszkanie? Dawid, krl Izraela, nie dostpi zaszczytu wzniesienia domu Paskiego. Kiedy wypeni si twoje dni i spoczniesz obok swych przodkw, wtedy wzbudzpo tobie potomka two jego, ktry wyjdzie z twoich wntrznoci, i utwierdz jego krlestwo. On zbuduje dom imieniu memu, a Ja utwierdz tron jego krlestwa na wieki. Wyjanienie tego faktu znajdujemy w 1 ksidze Kronik (22,7-8): Tak przemwi Dawid do Salomona: Synu mj, ja sam zamierzaem zbudowa wityni dla imienia Pana, Boga mego. Ale Pan skierowa do mnie takie sowa: Przelae wiele krwi, prowadzc wielkie wojny, dlatego nie zbudujesz domu imieniu memu, albowiem zbyt wiele krwi wylae na ziemi wobec Mnie. Jeeli domu Pan nie zbuduje, na prno si trudz, ktrzy go wznosz" .

W ROCZNIC WYZWOLENIA TCZEWA


Jake aktualne i dla nas s sowa psalmisty. Spogldamy z wielkim szacunkiem w przeszo naszego narodu, w ktrej mio Boga i Ojczyzny stanowi nierozerwaln jedno. Wystarczy sign do naszej literatury, aby zoba czy jakie ideay przywiecay naszym ojcom. Niezwykym ich zapisem jest utwr naszego narodowego wieszcza Adama Mickiewicza Reduta Ordona" . Nam strzela nie kazano. - Wstpiem na dziao I spojrzaem na pole; dwiecie armat grzmiao. Artyleryi ruskiej cign si szeregi, Prosto, dugo, daleko, jako morza brzegi; Utwr koczy si sowami: Bg wyrzek sowo sta si, Bg i zgi wyrzecze. Kiedy od ludzi wiara i wolno uciecze, Kiedy ziemi despotyzm i duma szalona Oblej, jak Moskale redut Ordona Karzc plemi zwycizcw zbrodniami zatrute, Bg wysadzi t ziemi, jak on sw redut Z wielkim niepokojem spogldamy wic w stron tych, na szczcie nielicznych ale i bardzo gonych, ktrzy prag n budowa nowy porzdek europejskiego i polskiego domu na fundamencie bardzo chwiejnym i niestabilnym. Budowniczy wiata, w ktrym coraz mniej miejsca ma by dla Boga i wiary, gdzie sowo honor traci swoje znacze nie. Pragn odci si od swoich korzeni, a wic i historii. Tylko czy taki wiat jest w stanie przetrwa? Nie. Jezus odpowiedzia: Jeli chcesz osign ycie, zacho waj przykazania (Mt 19,17). To Jezusowe wezwanie jest szczeglnie ak tualne w dzisiejszej rzeczywistoci, w ktrej wielu ludzi yje tak, jakby Boga nie byo. Pokusa urzdzenia wiata i swego ycia bez Boga albo wbrew Bogu, bez Jego przykaza i bez Ewangelii, istnieje i zagraa rwnie nam. A ycie ludzkie i wiat zbudowany bez Boga, w kocu obrci si przeciw czowiekowi. (Mielimy na to liczne dowody w tym koczcym si stu leciu, dwudziestym wieku.) Trzeba wic Bracia i Siostry dzisiaj szczeglnego wysi ku, aby jeszcze raz zaszczepi w modym pokoleniu naszych rodakw umiowanie do rodzinnego domu oparte na wierze w Boga i zdrowym patriotyzmie. Ukaza wielko naszej hi storii, ktrej nie musimy si wstydzi, chocia dzisiaj pragnie si nam przypisa wszelkiego rodzaju, niekiedy bardzo niesprawiedliwe i krzywdzce, epitety. Trzeba przypomnie, e ta ziemia jest wita obecnoci grobw naszych przod kw. Tylko tutaj odnajdujemy nasz tosamo. Ojczyzna nasza to polonez As - dur Chopina, to Wawel z grobami kr lw, to polscy uczeni i artyci, to wielcy kapani - Prymas Tysiclecia i Jan Pawe II. Ojczyzna nasza to Czstochowa i Westerplatte, zwyci stwo Grunwaldu, Wiednia, Warszawy, Monte Cassino, ale take rozliczne klski, rozbiory, okupacje, obozy koncen tracyjne. Ojczyzna nasza to krew tych, ktrzy w wojnie I i 17 wrzenia 1939 roku - na nieludzkiej ziemi ostatni kro pl krwi przelali w imi najwitszych wartoci. Ojczyzna to wigilijny opatek, matczyna koysanka, pierwsze sowa modlitwy i chleb, ktry ma swj niepowtarzalny smak. Wreszcie Ojczyzna to mody czowiek IV klasy techni kum, ktry powiedzia mi: prosz ksidza, jeeli dzisiaj kto zdjby krzy z naszej ciany, to dla mnie byoby to rw noznaczne ze zdjciem naszego polskiego goda. Dlatego wiem, e nie wolno nam pozosta obojtnymi w sprawach naszego polskiego domu. Potrzeba, aby kady codziennie i niestrudzenie uczy i dawa wiadectwo, e haso Bg, Honor, Ojczyzna to nie tylko drogowskaz naszych ojcw ale i naszych nastpcw. I niech przestrog dla nas samych, a przede wszystkim dla tych, ktrzy chcieliby wykreli z naszej historii i jzyka te wartoci, ktre s fundamen tem naszej polskiej tosamoci, bd cytowane ju sowa A. Mickiewicza: Bg wyrzek sowo sta si, Bg i zgi wyrzecze. Kiedy od ludzi wiara i wolno uciecze, Kiedy ziemi despotyzm i duma szalona Oblej jak Moskale redut Ordona Karzc plemi zwycizcw zbrodniami zatrute, Bg wysadzi t ziemi, jak on sw redut.

Chcemy wic razem z najwikszym spord naro du Polakw prosi Boga: Panie, zosta z nami}} (por. k 24,29) - tak mwili uczniowie, ktrzy spotkali Chrystusa zmartwychwstaego na drodze do Emaus, a serce w nich paao, gdy rozmawia z nimi i Pisma im wyjania}} (por. k 24,32). My dzisiaj pragniemy powtrzy ich sowa: Panie zo sta z nami\ Spotkalimy Ci na dugiej drodze naszych dziejw. Spotykali Ci przodkowie nasi z pokolenia na pokolenie. Umacniae ich Twoim sowem przez ycie i posug Kocioa. Panie zosta z tymi, ktrzy po nas przyjd! Pragniemy tego, aby by z nimi, tak jak z nami bye. Pragniemy tego i o to Ci prosimy. Zosta z nami, kiedy dzie si nachyli! Zosta, kiedy czas naszych dziejw dobiega kresu drugiego tysiclecia. Zosta i pomagaj nam stale kroczy t drog, ktra pro wadzi do domu Ojca. Zosta z nami w Twoim sowie - w tym sowie, kt re staje si sakramentem: Eucharysti Twojej obecnoci. Pragniemy su cha Twojego sowa i wypenia je. Pragniemy mie udzia w bogosawie stwie. Pragniemy by wrd tych bo gosawionych, ktrzy suchaj sowa Uroczysto 30 stycznia 1920 roku przed starostwem w Tczewie Boego i zachowuj je. Amen. Reprodukcja: Stanisaw Zaczyski, ze zbiorw wydawcy

KMR

JAN KULAS

Z dziaalnoci Parlamentarnego Zespou Kociewskiego


Posowie i senatorowie yj nie tylko stanowieniem prawa. Uczestnicz take w realizacji wanych progra mw i zada. W obecnym parlamencie druyna" z Pomorza zalicza si do najbardziej aktywnych. Jednym z wakich przejaww tej aktywnoci stao si powoanie Parlamentarnego Zespou Kociewskiego. Przede wszystkim posuy on wielorakiej promocji Kociewia w kontekcie szerokiego Pomorza.

obecnym parlamencie przedstawiciele wojewdz twa pomorskiego stanowi zwart i sprawn dru yn". cznie skada si ona z 26 posw oraz 6 senatorw. Poniekd liderem, nie tylko Pomorza, jest pre mier, Donald Tusk. Z kolei pomorski senator, Bogdan Boru sewicz, sprawuje funkcj marszaka Senatu. Katarzyna Hall, znany dziaacz edukacyjny i do niedawna wiceprezydent Gdaska, zajmuje stanowisko Ministra Edukacji Narodo wej. Jarosaw Pawowski, byy dyrektor Urzdu Marsza kowskiego, obj stanowisko Wiceministra Rozwoju Re gionalnego. Znany dziennikarz pomorski, Tomasz Arabski, yczliwy sprawom regionalizmu, stoi na czele Kancelarii Prezesa Rady Ministrw. To zapewne nie koniec pomorskich awansw we wadzach centralnych. Z aktu wyborczego wy nika naturalnie, e ton pomorskiej druynie parlamentarnej nadaj politycy Platformy Obywatelskiej. Parlamentarzyci, obok wykonywania zasadniczych funkcji stanowienia prawa i sprawowania funkcji kontrol nych wobec rzdu i jego agend, zwyczajowo znajduj czas na realizacje wanych spoecznie zainteresowa. Wrd takich wakich zainteresowa znajduj si powoywane zespoy regionalne. Najczciej posowie i senatorowie po wouj wsplne zespoy zainteresowa. atwiej bowiem i skuteczniej dziaa razem, wsplnie. Tak wanie stao si przy powoaniu Parlamentarnego Zespou Kociewskiego. Parlamentarny Zesp Kociewski zosta powoany przez senatorw VII kadencji, liczc od wolnych wyborw do Se natu w 1989 roku, i posw VI kadencji, liczc od wolnych wyborw do Sejmu w 1991 roku. Zgodnie z obowizujcymi procedurami i zwyczajami Zesp uchwali swj regulamin. W regulaminie okrelono podstaw prawnjego funkcjono wania, podstawowe zadania, powoywanie wadz Zespou oraz formy pracy Zespou. Podstawa prawna odwouje si gwnie do ustawy o wykonywaniu mandatu posa i senatora oraz do regulaminw Sejmu i Senatu. Wrd dwch gw nych zada Zespou naley wymieni: inicjowanie aktw prawnych na rzecz wzbogacania problematyki regionalnej, a w szczeglnoci Kociewia i caego Pomorza oraz promo wanie wszechstronnego rozwoju gospodarczego, kulturowe go i spoecznego Kociewia, regionw ociennych i caego Pomorza. Regulamin okrela, e pracami Zespou kieruje przewodniczcy i zastpca przewodniczcego. Zesp obra duje na posiedzeniach, ktre odbywaj si nie rzadziej ni

raz na kwarta. Naturalnie w posiedzeniach Zespou mog uczestniczy inni parlamentarzyci, jak rwnie zaproszeni gocie. Obsug administracyjn Parlamentarnego Zespo u Kociewskiego zajmuje si administracja z Biura Spraw Senatorskich Kancelarii Senatu. Taka uczynno wynika midzy innymi z yczliwoci Marszaka Senatu i z faktu, e osobicie wchodzi on w skad naszego Zespou.

Skad Zespou

o oczywiste, ale te godne podkrelenia, e o jakoci i aktywnoci Parlamentarnego Zespou Kociewskiego stanowi konkretne osoby. Z reguy s to parlamenta rzyci o znaczcym dorobku i duym stau parlamentarnym. Wielu z nich legitymuje si znaczcym dowiadczeniem politycznym w Platformie Obywatelskiej, a kilku w NSZZ Solidarno". Wanymi postaciami w Zespole s niewt pliwie dwaj marszakowie naszego parlamentu. Naley pod kreli, e pose Maciej Payski by Marszakiem Sejmu III kadencji, a senator Bogdan Borusewicz, po raz drugi z rzdu, sprawuje funkcj Marszaka Senatu. Zespoowi przewodniczy, jego inicjator, senator Andrzej Grzyb, a funk cj wiceprzewodniczcej peni posanka Teresa Piotrowska. Warto jednak zapozna si z caym 12-osobowym skadem Parlamentarnego Zespou Kociewskiego: 1. Bogdan Borusewicz - mieszkaniec Gdaska, legenda Solidarnoci", Honorowy Obywatel Miasta Tczewa, wieloletni parlamentarzysta, Marszaek Senatu VI i VII kadencji; 2. Janusz Dzicio - mieszkaniec Grudzidza, da si po zna z dobrej strony w do kontrowersyjnym programie TVN, pose I kadencji; 3. Andrzej Grzyb - mieszkaniec Czarnej Wody, pierwszy starosta starogardzki, byy wiceprzewodniczcy Sejmi ku, senator, przewodniczcy Zespou; 4. Jarosaw Katulski - mieszkaniec i dziaacz spoeczny z Tucholi, lekarz medycyny, znany pose PO; 5. Jan Kulas - mieszkaniec Tczewa, wsptwrca samo rzdu tczewskiego i pomorskiego, byy dziaacz NSZZ Solidarno", pose I, III i VI kadencji; 6. Sawomir Neumann - mieszkaniec Starogardu Gda skiego, byy starosta starogardzki, dziaacz wadz regio nalnych PO w Gdasku, pose VI kadencji;

KMR

PROMUJEMY KOCIEWIE
Kociewia i Pomorza w wymiarze kulturowym, spoecznym i gospodarczym w ujciu krajowym, a nawet midzynarodo wym. Na niwie dziedzictwa kultury kociewskiej wyrnio no pielgnowanie tradycji i obyczajw. Istotnym zamierze niem Zespou pozostaje integracja rnorakich rodowisk na Kociewiu. Z myl o wspieraniu rozwoju gospodarczego wyspecyfikowano jako istotne zadanie wspieranie kociewskich przedsibiorcw. Dla pogbiania wiedzy i bada za niezwykle doniose zadanie uznano zainicjowanie powsta nia Encyklopedii Kociewia". Parlamentarny Zesp Kociewski okreli terminarz rea lizacji swoich pierwszych zada. Przedstawia si on nast pujco: 1. Maj 2008 - przyjazd na Kociewie i Pomorze 45-osobowej grupy modziey ukraiskiej z Domu Zakonnego Karmelitw Bosych z Charkowa; 2. Sierpie 2008 - aktywny i twrczy udzia Zespou w Jar marku Dominikaskim; 3. Sierpie 2008 - konferencja regionalna w stolicy Kocie wia, poczona z prezentacj produktw i potraw regio nalnych; 4. Wrzesie 2008 spotkanie Kociewiakw w Parla mencie; 5. Przeom wrzenia i padziernika 2008 - spotkanie Ze spou z przedsibiorcami (gwnie mae lokalne tartaki) Kociewia w leniczwce Czarne k. Skrcza; 6. Listopad 2008 - przygotowanie Kalendarza Kociew skiego na 2009 rok; 7. Do koca 2008 - wystawa fotograficzna w Senacie pt. Kociewie mao znane"; 8. Grudzie 2008 - zorganizowanie koncertu pieni i kold patriotyczno-boonarodzeniowych. Warto mie na uwadze fakt, e generalnie program dziaania Parlamentarnego Zespou Kociewskiego do tyczy caej kadencji parlamentu, a wic lat 2008-2011. W znacznym stopniu program ma charakter ramowy i zapewne wiele wanych i cennych inicjatyw zostanie w nim jeszcze ujtych. Dlatego Zesp oczekuje odzewu, reakcji i wsppracy obywateli oraz podmiotw z caego Kociewia!

Pose Jan Kulas podczas otwarcia biura poselskiego. 7. Teresa Piotrowska - urodzona i wychowana w Tczewie, mieszkanka i dziaaczka PO w Bydgoszczy, pose IV, V i VI kadencji, zastpca przewodniczcego; 8. Maciej Payski - mieszkaniec Gdaska, Marszaek Sejmu III kadencji, wspzaoyciel PO, obecnie pose niezaleny; 9. Janusz Racho - mieszkaniec Gdaska, znany nauko wiec pomorski, rektor Politechniki Gdaskiej, ju dru giej kadencji, senator RP; 10. Sawomir Rybicki mieszkaniec Gdaska, jeden z lide rw PO w parlamencie, pose IV, V i VI kadencji; 11. Micha Wojtczak - mieszkaniec Torunia, byy dziaacz NSZZ Solidarno", pose III kadencji, senator VII ka dencji; 12. Eugeniusz Kopotek mieszkaniec Bydgoszczy, znany dziaacz PSL w regionie kujawsko-pomorskim, pose III, IV i VI kadencji. Trzeba doceni fakt, e czonkowie Parlamentarnego Zespou Kociewskiego wywodz si ze znanych miast po morskich, czsto o bogatej i piknej historii, a mianowicie z: Bydgoszczy, Czarnej Wody, Gdaska, Grudzidza, Staro gardu Gdaskiego, Tczewa, Torunia i Tucholi. Wrd nich Tczew, Grd Sambora", ju za 2 lata bdzie witowa udo kumentowane 750-lecie nadania praw miejskich!

Podsumowanie

Program dziaalnoci Zespou

P
8

arlamentarny Zesp Kociewski na dwch pierwszych swoich posiedzeniach w dniach 7 lutego i 10 kwietnia 2008 roku nakreli i doprecyzowa plan swojej dzia alnoci. Nadrzdnym celem Zespou pozostaje promocja

arlamentarny Zesp Kociewski zainicjowa dziaal no w obecnym Sejmie i w Senacie jako drugi zesp regionalny. W pewnym stopniu rol patrona Zespou spenia jego rzeczywisty czonek Marszaek Senatu Bogdan Borusewicz. Niewtpliwie Parlamentarny Zesp Kociew ski wyrnia si pod wzgldem programowym i sprawno ci organizacyjn w obecnym parlamencie. Zapewne warto przeszczepi jego idee i cenne przedsiwzicia na cae Ko ciewie i Pomorze. Po raz pierwszy, podkrelmy wyranie, w polskim parla mencie podj dziaalno Parlamentarny Zesp Kociewski. To szczeglna i wyjtkowa okazja do promocji Kociewia. Rwnie wane jest to, aeby sami Kociewiacy, dziaacze samorzdowi i gospodarczy oraz organizacje pozarzdowe czynnie wpisay si w zagospodarowanie tej wyjtkowej szansy. Patrz strona internetowa Zespou: www.pezetka.pl www.senat.gov.pl

KMR

DAMIAN KULLAS

O nieznanych Kociewiakach sw kilka,..


Do kalendarza imprez Oddziau Kociewskiego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Tczewie ju na stae wpisay si sesje popularnonaukowe pt. Nieznane postacie z Kociewia". Organizowane s one cyklicznie, za ich pokosie stanowi interesujce publikacje. Na ostatniej sesji, ktra odbya si 4 kwietnia 2008 roku, zostay przedstawione trzy nieznane, czy - dosadniej to ujmujc - zapo mniane postacie z Kociewia.

ierwsz z nich przedstawi Kazimierz Ickiewicz. Hi storyk omwi sylwetk Juliusza Kraziewicza, zao yciela Towarzystwa Rolniczego w Piasecznie. Po sta ta zapisaa si znaczco na kartach historii, zarwno Pomorza jak i caego kraju, poniewa jego pomysy byy bardzo nowatorskie. Nie zapominajmy, e oprcz powoa nia w 1862 roku Towarzystwa Rolniczego - pierwszej tego typu organizacji na ziemiach polskich zaoonej przez wo cian-zainicjowa powstanie Spki Poyczkowej. Do jego sukcesw mona zaliczy rwnie prac przy wydawaniu czasopisma ukazujcego si pod pod znamiennym tytuem Piast". Po dwch latach dziaalnoci Kek Rolniczych Kraziewicz zainicjowa powstanie Towarzystwa Kredyto wego - pierwszej na ziemiach polskich organizacji prze znaczonej wycznie dla chopstwa. Ponadto w 1866 roku powoa do ycia Szkk Rolnicz, ale w tym momencie pojawiy si problemy. Ot wadze pruskie pod pretekstem rzekomego braku kwalifikacji nauczycielskich zakazay mu prowadzenia dziaalnoci, uznajc go za dziaacza szkodz cego ich interesom.

Za sukces Juliusza Kraziewicza mona uzna to, e jego inicjatywa zostaa rozpropagowana poza Pomorzem i tam doprowadzona do rozkwitu. Niestety, na naszym terenie nie znalaza ona zrozumienia. Drug omawian postaci by ksidz Alojzy Franciszek Kowalkowski - historyk, polonista, bibliofil i wielki patrio ta. T posta przedstawi jego bratanek Krzysztof Kowal kowski, historyk amator nazywany najlepszym history kiem wrd inynierw, jak i najlepszym inynierem wrd historykw". Zaznaczy naley, i ksidz Kowalkowski y na przeomie jakby dwch kultur": koca zaboru pruskiego i pocztkw odzyskania niepodlegoci. Wpyno to na jego dalsz drog yciow i uksztatowanie pogldw politycz nych. Prelegent przedstawiajc posta ksidza Kowalkow skiego zaznaczy, i by on czowiekiem majcym pogldy zdecydowanie narodowodemokratyczne, ktre w znacznej mierze przyczyniy si do jego yciowych problemw m.in. usunicia z Collegium Marianum. Ksidz Alojzy od poczt ku swej pracy duszpasterskiej zajmowa si rwnie publi cystyk, zwaszcza gdy peni funkcj kuratusa w Kiepinie

Prowadzcy spotkanie Micha Kargul, sekretarz ZK-P w Tczewie (w rodku) oraz prelegenci (z prawej) Jakub Borkowicz i (z lewej) Krzysztof Kowalkowski

KMR

SYLWETKI KOCIEWIAKW
Sesje popularnonaukowe o postaciach z Kociewia ciesz si duym zainteresowaniem

koo Dziadowa. Od czerwca 1939 roku ksidz Kowalkow ski czyni starania o powierzenie mu stanowiska redaktora naczelnego Pielgrzyma", lecz z uwagi na zastrzeenia w czesnych wadz nie otrzyma tej nominacji, w zamian za powierzono mu funkcj kapelana na statku pasaerskim m/s Pisudski". Nominacja ta miaa znamienny wpyw na jego dalsze dzieje, gdy nie podzieli on losw wikszoci ducho wiestwa zamordowanego na pocztku II wojny wiatowej w Lesie Szpgawskim. Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii ks. Alojzy zosta kapelanem Polskich Si Powietrznych. Na obczynie, oprcz pracy duszpasterskiej, prowadzi rwnie badania naukowe. W maju 1947 roku powrciwszy do kra ju od razu otrzyma skierowanie na administratora parafii w Lini, a ju po kilku miesicach podj prac w Prywatnym Gimnazjum i Liceum Koedukacyjnym Stolicy Biskupiej w Pelplinie (Collegium Marianum"). Rwnoczenie ks. Alojzy w latach 1947-1948 prowadzi lekcje jzyka pol skiego w gniewskim Liceum Oglnoksztaccym. Warto zaznaczy e ks. Alojzy od 1 wrzenia 1948 roku do swo jej mierci w 1959 roku peni rwnie funkcj kustosza Biblioteki Seminaryjnej. W tym miejscu naley podkreli jego udzia w sprowadzeniu Biblii Gutenberga do Pelplina w 1959 roku. W dorobku ks. Kowalkowskiego posugujcego si wieloma pseudonimami mona znale ponad dwiecie pozycji bibliograficznych, ktre zebra ks. Henryk Mross. Autorem trzeciego i zarazem ostatniego biogramu by Jakub Borkowicz. Przedstawi on niezwykle ciekaw posta redaktora, polityka i winia obozu odosobnienia w Berezie Kartuskiej. Mowa oczywicie o Alfonsie Wyczyskim. Osoba to szczeglna, niezwykle kontrowersyjna, ktrej kariera rosa w tym samym tempie co notowania wrd wrogw wczesne go rzdu - j a k zaznaczy prelegent w swoim referacie. Ataki na wadz podczas wystpie narodowcw pozwalay mu na szybki awans i zyskanie sympatii rodowiska dziennikarskie go. Popularno Wyczyskiego osigna apogeum zwaszcza po wypuszczeniu go z obozu w Berezie Kartuskiej. Po prostu gdziekolwiek si tylko pojawi, od razu zyskiwa aplauz pub licznoci. Umoliwio mu to szybk karier w Stronnictwie Narodowym. W 1938 roku A. Wyczyski awansowa na pre zesa partii w powiecie tczewskim, dziki czemu Stronnictwo Narodowe w wyborach do Rady Miejskiej zdobyo 15 na 24 miejsc. Byskotliwa kariera Wyczyskiego skoczya si wraz z wybuchem II wojny wiatowej. Po wkroczeniu wojsk okupacyjnych zosta on aresztowany, lecz nie podzieli losw

wikszoci inteligencji polskiej, tylko zosta wypuszczony z aresztu i przebywa pod dozorem policyjnym w domu ro dzinnym w Czarnymlesie a do 1942 roku. W 1943 roku aresztowano go ponownie i osadzono w obozie w Sztutowie, gdzie nadszed kres jego modego i energicznego ycia. Co ciekawe, dwie z prezentowanych na sesji postaci czy wsplny mianownik. Ot Alfons Wyczyski i ks. Aloj zy Kowalkowski byli przeciwnikami sanacji. Poza tym obaj zwizani byli z Collegium Marianum". Po zakoczeniu referatw nawizaa si duga i ciekawa dyskusja, podczas ktrej zrodziy si nowe pomysy na przyblienie szerszemu gronu kolejnych nieznanych postaci z Kociewia.

Krzysztof Kowalkowski przedstawia posta ks. Alojzego Franciszka Kowalkowskiego Wszystkie fot. autora

10

KMR

uawy pooone w Delcie Wisy w okoo 1/3 powierzchni zajmuje depresja. Widok kanaw odwadniaj cych czy waw przeciwpowodziowych jest nieodcznym elementem krajobrazu uawskiego od ponad 700 lat, gdy powstaway tu pierwsze systemy melioracyjne. uawy to rwnie region znany z niezwykego bogactwa zabytkw: kocioy, kapliczki przydrone, cmentarze, domy podcieniowe i zagrody holenderskie to wiadectwa ciekawej przeszoci tych terenw. Tak wielu cennych budowli nie znajdziemy w adnej innej czci Pomorza. Z inicjatyw ustanowienia roku 2008 Rokiem uaw wystpio Stowarzyszenie uawy skupiajce gminy i po wiaty uawskie z obu wojewdztw. Wczeniej swj rok miay: Kociewie (2005), Kaszuby (2006) i Powile (2007). Z tej okazji przedstawiamy Czytelnikom artyku zwracajcy uwag na zagroenia powodziowe w naszym rejonie.

TADEUSZ WRYCZA

Lodoamacze w ochronie Gdaska i uaw przed powodziami zatorowymi


Sprzyjajc okoliczno wystpowania powodzi zatorowych ze strony Wisy stanowi uwarunkowania geomor fologiczne i klimatyczne, wynikajce z pooenia geograficznego naszego kraju. Zapobieganie tym gronym natural nym zjawiskom jest procesem dugotrwaym i staym, o czym wiadcz od wiekw budowane way i modernizowane ogromnym kosztem obwaowania rzek. Ta podstawowa ochrona przed powodziami nie zawsze jest skuteczna w czasie spywu wielkich wd i pochodu lodw. Lodolamacze, jako specjalistyczny sprzt, maj na celu przygotowanie Wisy dla bezzatorowego spywu wielkich wd i pochodu lodw. Autor przedstawia znaczenie lodoamania na uawskim odcinku Dolnej Wisy, konieczno istnienia mobilnego systemu lodoamania do likwidacji zagroe oraz omawia aktualn sytuacj w ochronie uaw i Gdaska przed po wodziami zatorowymi.

Wstp
zy uawom i Gdaskowi grozi powd zatorowa ze strony Dolnej Wisy? Na tak postawione pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzie, tym bardziej, e nigdy nie ma 100% gwarancji bezpieczestwa. Wziwszy pod uwag ogromne zaniedbania w naleytym utrzymaniu Dolnej Wisy, a w szczeglnoci u ujcia moliwo jedno czesnego wystpienia ekstremalnych warunkw atmosfe rycznych oraz likwidacj w roku 2006 systemu lodoamania do zwalczania zatorw lodowych, zaistniao obecnie realne zagroenie przerwania waw ochronnych w czasie spywu wielkich wd roztopowych i pochodu lodw. Wisa bya i jest nadal najbardziej niebezpieczn w cza sie pochodu lodw rzek w Europie! W przeszoci wystpoway bardzo liczne powodzie, gwnie zatorowe, przynoszc ogromne straty gospodarcze, materialne i moralne. W XIX wieku, pomimo rnych dzia a ochronnych, Wisa na odcinku uawskim wylewaa cz sto pustoszc due obszary yznej ziemi. Na wielk skal - jak na wczesne czasy - wykonane w latach 1889-1916 roboty regulacyjne w Delcie Wisy z wybudowaniem sztucznego ujcia rzeki, zwanego Przeko pem Ujcia Wisy, miay na celu maksymalnie zminimalizo wa zagroenia od zatorw lodowych. Przede wszystkim dla uaw i Gdaska pod warunkiem jednoczesnego utrzymania dronoci nurtu Wisy w okresie zimy na odcinku od ujcia do morza do Tczewa. Dziki istnieniu od 1895 roku Przekopu Ujcia Wisy i systematycznie przeprowadzanym udraniajcym akcjom

lodoamania za pomoc lodoamaczy wilanych, uawy i Gdask od ponad 113 lat unikny klski powodzi! Czy tak bdzie dalej? Aby uzasadni powysze stwierdzenia zachodzi potrze ba omwienia tragicznych powodzi oraz istotnych wyda rze, jakie miay miejsce w XIX wieku, ktre legy u pod staw sztucznego wykopania ujcia Wisy prosto do Zatoki Gdaskiej i wprowadzenia lodoamaczy do likwidacji zato rw lodowych.

Powodzie zatorowe w Delcie Wisy w XIX wieku


usznie przypisuje si Prusakom obecne hydrogra ficzne uksztatowanie Delty Wisy (za. nr 1), ale zanim do tego doszo miay miejsce trzy wyjt kowo tragiczne w skutkach - powodzie zatorowe ze strony Wisy, ktre wymusiy, e parlament pruski 20 czerwca 1888 roku podj decyzj ustawodawcz o uruchomieniu kom pleksowego planu regulacji Wisy na wysok wod wedug projektu Alsena i Fahla z 1877 roku. Warto w tym miejscu wspomnie, e ju w roku 1768 major wojsk polskich, Jerzy Woyten, zaproponowa wczesnym wadzom sztuczny prze kop ujcia Wisy prosto do morza wraz z odciciem Nogatu od Wisy. Zostao to jednak zlekcewaone. Powd w roku 1829 Bya to najwiksza w dziejach Gdaska i uaw Gdaskich powd zatorowa, ktra nastpia wskutek przerwania lewego wau ochronnego, okoo 8 km poniej Tczewa (za. nr 2).

KMR

11

ROK UAW
za. nr 1 Mapa orientacyjna Delty Wisy (opr. autora) Zator lodowy, ktry utworzy si do kilometra (km) 922,0 sta si powodem przerwania wau dnia 4 kwietnia 1829 roku o godz. 4.00 w dwch miejscach (Ql i Q2) w km 920,0 - Giemlice oraz w km 915,3 - Ptaszniki. Woda wraz z lodem zalewa zacza uawy Gdaskie i Gdask. Samo miasto liczyo w owym czasie okoo 66.000 mieszkacw. Poza ogromnymi stratami gospodarczymi oraz materialnymi ludnoci, byo 30 ofiar miertelnych. Kolejnym wydarzeniem byo - wskutek zatoru, ktry utworzy si w wczesnym ujciu Wisy (obecnie Wester platte) - przerwanie w nocy z 31 stycznia na 1 lutego 1840 roku mierzei w miejscowoci Grki i podzia wsi na Gr ki Wschodnie na Wyspie Sobieszewskiej i Grki Zachod nie (obecnie w granicach miasta Gdask). Wisa w sposb naturalny utworzya sobie nowe ujcie do morza. Jej bieg skrcony zosta o okoo 10 km. Gdaszczanie ju w roku 1841 w miejscowoci Pleniewo (za. nr 1) odcili si luz i wrotami przeciwpowodziowymi od nurtu rzeki i tak po wsta pierwszy odcinek Martwej Wisy. Wodniacy to zdarze nie potocznie nazywaj Przeomem Wisy, a Wincenty Pol w 1851 roku odcinek ten nazwa Wis mia. Powd w roku 1855 Naley przypomnie, e w roku 1851 rozpoczto budo w staego mostu kolej owo-drogowego przez Wis w Tcze wie. Wielki zator, ktry utworzy si w marcu 1855 roku, pomimo kruszenia pokrywy lodowej za pomoc materiaw wybuchowych, powanie zagraa budowanemu mostowi. W dniu 29 marca 1855 roku o godz. 5.00 doszo do przerwania prawego wau w km 898 i 899 w miejscowoci Matowy Wielkie i Mae (za. nr 2 ), a nastpnie w km 894 w miejscowoci Kosowo na cznej dugoci okoo 2 ki lometrw. Woda wraz z lodem zalaa cay obszar Wielkich uaw Malborskich pooonych midzy Wis a Nogatem. Most w budowie zosta uratowany, ale straty spowodowane t powodzi byy ogromne, w tym 102 ofiary miertelne. Kronikarz ogldajc z wiey w Malborku zalany obszar tak opisywa: by to przeraajcy widok, jedno wielkie mo rze wody, z ktrego gdzie niegdzie wystaway tylko dachy domw i gospodarstw rolnych. Poziom wody Wisy w miejscu przerwania wau siga okoo 7 m ponad poziom terenu. Zalany zosta obszar 600 km kw., w tym 186 km kw. terenw depresyjnych. W tym czasie w parlamencie pruskim trway spory i ktnie zwizane z wykonaniem przekopu ujcia Wisy, a gwny opr stawiali elblanie, nie wyraajc zgody na jakiekolwiek roboty zwizane z odciciem Nogatu od Wisy. Od roku 1860 trway intensywne dziaania na rzecz wybudowania maszyny-statku do amania lodw na Wile, a szczeglnie do likwidacji zatorw. Niemcy - na a bie - j u w 1871 roku wprowadzili lodoamacze dla portu w Hamburgu, lecz z uwagi na ich due zanurzenie nie mogy by uywane na Wile. Podstawowym bowiem warunkiem stawianym konstruktorom lodoamacza wilanego byo, aby jego zanurzenie nie przekraczao okoo 1,6-1,7 m. W 1880 roku stocznia F. Devrient Gdask wybudowaa pierwszy lodoamacz wilany z napdem parowym o mocy 120 KM i zanurzeniu 1,7 m. Nazwano go Weichsel" (Wi sa). Zim roku 1880/1881 rozpocz on prac lodoamania w Przeomie Wisy (Wisa miaa - za. 1 i 2 ), a sukces kt ry osign, spowodowa, e w roku 1881 zapada decyzja o budowie kolejnych lodoamaczy. Tak wic za pocztek

< - luza + wrota przeciwpowodziowe za. nr 2 Rozdzia przepyww Wisy w dniu 9 kwietnia 1829 roku na wszystkich ramionach ujciowych Wisy

rdo:
1. Jerzy Makowski, Najwiksza katastrofalna powd w dziejach Gdaska i prawdopodobiestwo jej powtrzenia w obecnych wa runkach, IB W PAN o/Gdask, 1994. Tadeusz Wrycza, uzupenienie, marzec 2007.

2.

12

KMR

ROK ZU

O lewej: Pantera", ubr", Tur" i Tygrys" podczas lodoamania tworzenia i organizowania si systemu lodoamania na Dol nej Wile przyj naley rok 1881. Powd w roku 1888 Wielki zator, ktry utworzy si od Palczewa do po wyej pocztku Nogatu (km 886,2) zagraa kolejn tra gedi. Pomimo czynionych wysikw w wyamywaniu rynny w nurcie rzeki lodoamacze dotary do km 900 Matowy tj. okoo 14 km poniej pocztku Nogatu. W wyniku zbyt pnego i raptownego ocieplenia na poudniu kraju rozpocz si niebezpieczny po chd lodw na Wile. Spywajca kra i woda nie znajdujc spywu dronym nurtem Wisy masowo zacza wpywa do Nogatu, nawarstwia si nie bezpiecznie, aby w dniu 28 marca 1888 roku o godz. 16.00 przerwa prawy wa ochronny poniej Malborka w km 29,5 w miejscowoci Janwka. Zalany zosta obszar 400 km kw. uaw Elblskich, w tym 190 km obszaru de presyjnego z Elblgiem i jeziorem Druno wcznie. W tym miejscu przytaczam wany fragment z ksiki p. Jerzego Makowskiego z roku 1995 pt. Setna rocznica wykonania Przekopu Wisy 1895-1996", s. 41. Dla wadz lokalnych Elblga bya to zapewne gorzka nauczka wyraona rachunkiem wystawionym przez Wis za wieloletnie lekcewaenie ostrzee tej rzeki, jakimi byy wielokrotne tragiczne powodzie. T gorzk lekcj pogbia jeszcze fakt staego oporu, jaki wadze Elblga wyraay w stosunku do Dworu Krlewskiego Polski, a pniej Par lamentu Pruskiego przeciwko wszelkim prbom odcicia Nogatu od Wisy.

Way ochronne czy lodoamacze?


memoriau prof. H. Bertrama z 1936 roku pt. Zagroenie miasta Gdask, Portu Gda skiego i uaw Wilanych na skutek przerwania Wau Wilanego midzy Tczewem a Botnikiem wynika, e: Losy doliny Wisy i miasta Gdask, pooonych na le wym brzegu obecnego koryta midzy Tczewem a Swibnem (po wybudowaniu Przekopu - dop. autora) s od stuleci w przewaajcym stanie uzalenione od nurtu Wisy i wyni kych std przerwa waw. Z ww. memoriau wynika rwnie, e zachodzi potrzeba ich wzmocnienia, ale jak sam prof. podkreli pocignie to oczywicie za sob niemae koszty. I dalej pisze: Pomidzy sposobami, jakimi rozporzdzamy w celu zwalczania nie bezpieczestwa przerwania wau, tak zwana obrona wau, zajmuje ostatnie miejsce.

Lodoamacz Tygrys'

Lodoamacz Kangur"

KMR

13

Rada Portu i Drg Wodnych w Gdasku pod koniec lat 30-tych ub. wieku podja decyzj o dobudowie lodoamaczy wilanych, uznajc e lodoamanie za p o m o c tych jednostek jest najbardziej skutecznym i efektyw nym sposobem likwidacji zatorw lodowych na Dolnej Wile. Prof. M. Rybczyski w Drogach Wodnych na Pomo rzu" w 1936 roku tak oto pisa: Zamiast kosztownej przebudowy waw, wprowadzi nie miecki Zarzd Wisy amanie lodw aeby nie dopuci do utworzenia si zatorw, ktre zwaszcza na uawach Gda skich mogyby spowodowa nieobliczalne straty. amanie to odbywa si przy pomocy 12 silnych statkw, ktre wje dajc na pokryw lodow dziobem, ciarem swoim ami j i uatwiaj odpyw wd i utworzonej sztucznie kry. Baza dla lodolamaczy zaopatrzona w warsztaty wybudowane w Plendorf (Pleniewo; za. nr 1) pod miejscowoci GdaskKrakau (Grki Zachodnie - dop. autora) w pobliu Ujcia Neufar (nowe ujcie - dop. autora). W niektrych latach lodolamacze doszy a do Torunia. W wykonaniu ww. decyzji Rady Portu i Drg Wodnych wybudowano w Stoczni Gdaskiej: dla strony niemieckiej - lodoamacz Bug" (Tygrys) w 1930 roku, dwurubowy z napdem parowym o cznej mocy 440 KM i zanurzeniu 1,70 m; dla strony polskiej - lodoamacz Gabriel Narutowicz" (Jaguar) w 1930 roku jednorubowy z napdem parowym o mocy 260 KM i zanurzeniu 1,70 m oraz w 1933 roku lo doamacz pomocniczy, dla strony polskiej, w firmie Loyd - Bydgoszcz, jednorubowy motorowy lodoamacz Rekin" (bik) o mocy 150 KM i zanurzeniu 1,10 m. W roku 1939 dysponowano w ujciu Wisy cznie 14 lodoamaczami wilanymi rnej wielkoci i przeznaczenia.

torami lodowymi? TAK! Pod warunkiem istnienia i funkcjonowania w ujciu Wisy mobilnego i dobrze zorga nizowanego zintegrowanego systemu lodoamania do likwi dacji zatorw lodowych, prawnie umocowanego w sferze budetowej.

System lodoamania
ystem lodoamania to nie tylko lodoamacze - jak to si wydaje obecnym wadzom odpowiedzialnym za bezpieczestwo publiczne - ale niezbdna do ich utrzymania infrastruktura techniczno-eksploatacyjna, w tym w szczeglnoci: porty i zimowiska, warsztaty naprawcze z wycigami, magazyny, budynki itp. oraz wysoko wykwali fikowana zaoga lodoamaczy i warsztatw, kadra technicz no-inynieryjna z wieloletnim dowiadczeniem w akcjach lodoamania. System powinien by zintegrowany z pastwow ad ministracj drg wodnych rdldowych, odpowiedzial n za stan techniczny drg wodnych, flotyll lodoamaczy i akcje lodoamania. Stanowi musi cao dla skutecznego i bezpiecznego przeprowadzania likwidacji wystpujcych zagroe oraz osigania zamierzonego celu, jakim jest za bezpieczenie przed powodziami zatorowymi. Zintegrowany system lodoamania na Dolnej Wile prawnie dziaa przy Okrgowym Zarzdzie Wodnym w Tczewie do 29 marca 1972 roku w sferze budetowej! Od tego czasu ww. system zosta zdezintegrowany, ale, niestety, panujcy od wielu lat dualizm zacz przynosi sy stematycznie wycznie jego osabienie. Dokonana w 1998 roku komercjalizacja armatora lodoamaczy, tj. Przedsi biorstwa Budownictwa Wodnego w Tczewie (dawny OZW) firm doprowadzia na skraj bankructwa. A istniejcy jedyny w ujciu Wisy od 1881 roku prewencyjno-mobilny system lodoamania do likwidacji zatorw lodowych przesta ist nie w 2006 roku, po sprzedaniu Bazy Flotylli Lodoamaczy i Warsztatw Remontowych w Gdasku-Przegalinie.

Skutki wybudowania Przekopu Ujcia Wisy i warunki dalszego zachowania bezpieczestwa dla uaw i Gdaska
dcinek Dolnej Wisy od ujcia do morza do Tczewa o dugoci 33 km by i jest nadal najbardziej ne wralgicznym i zatorogennym odcinkiem rzeki, ma jcym zasadniczy wpyw na przebieg tworzcych si zato rw lodowych po stopie wodny we Wocawku wcznie. Jest to konsekwencja oddania w 1895 roku do eksploa tacji Przekopu Ujcia Wisy, co z jednej strony stao si do brodziejstwem dla mieszkacw uaw i Gdaska, bowiem zapobiego dalszym katastrofalnym powodziom, z drugiej jednak strony, spotgowao ostro wystpujcych zagroe, szczeglnie lodowych oraz natychmiast zwikszyo rozmiar strat na wypadek przerwania waw! Lodoamanie za pomoc lodoamaczy stao si koniecz noci! O ile bowiem nurt ww. 33 km odcinka Wisy bdzie utrzymywany przez lodoamacze w staej dronoci i to od momentu pojawienia si na rzece pierwszych zjawisk lodo wych oraz zostanie zapewniony bezzatorowy spyw samotworzcej lub sztucznie wytworzonej kry lodowej, uawom i Gdaskowi nie grozi katastrofa powodzi! Jest to kwintesencja i konieczny wymg dla zapewnienia dalszej ochrony przed zatorami lodowymi - nie tylko dla ob szaru pooonego w Delcie Wisy - ale rwnie dla znacznej powierzchni obszaru dorzecza Dolnej Wisy! Czy moliwe jest techniczno-organizacyjne spe nienie warunku dalszego zabezpieczenia przed za-

Znaczenie lodoamania na uawskim odcinku Dolnej Wisy


Znaczenie lodoamania Jak wielkie znaczenie ma lodoamanie niech wiadczy fakt, e dziki systematycznie przeprowadzanym akcjom lo doamania za pomoc lodoamaczy - o czym ju bya mowa - uawy i Gdask od ponad 113 lat nie doznay klski po wodzi zatorowej! Zachodzi tu bowiem cisy zwizek przyczynowo-skutkowy, polegajcy na wsppracy Przekopu Ujcia Wisy i udraniajcej pracy lodoamaczy dla zagwa rantowania bezzatorowego oraz kontrolowanego spywu na turalnie lub sztucznie tworzonej kry. Cel lodoamania Podstawowym celem lodoamania jest przeciwdziaanie (prewencja - zapobieganie) ujemnym zjawiskom towarzy szcym w czasie trwania procesu zlodzenia rzeki i stwarza nia bezpiecznych warunkw dla spywu wielkich wd roz topowych i pochodu lodw i niedopuszczenia do tworzenia si gronych zatorw lodowych. Wedug prof. Marka Grzesia z Uniwersytetu M. Koper nika w Toruniu, lodoamanie mona sprecyzowa krtko: systematyczne amanie lodu za pomoc lodoamaczy ma rze k przygotowa do wiosennego bezzatorowego zejcia lodu.

14

KMR

Grupa lodoamaczy Lodoamacze wilane i ich zadania Jedynym i najbardziej skutecznym sposobem likwidacji wystpujcych zagroe jest metoda kruszenia pokrywy za pomoclodoamaczy tj. statkw rzecznych o specjalnej kon strukcji. Podstawowymi zadaniami stawianymi lodoamaczom s: - kruszenie pokrywy lodowej w ujciu i na wyznaczonym odcinku rzeki, - uatwienie spywu wyamanej kry lodowej do morza, - zapobieganie tworzeniu si zatorw lodowych w ujciu i na rzece, towarzyszcych zwykle w czasie samoczyn nego lub wymuszonego spywu lodw, - likwidacja zatorw, - ochrona budowli wodnych przed skutkami pochodu lo dw, - tworzenie sprzyjajcych warunkw dla minimalizowania zagroenia obiektom hydrotechnicznym i inynieryjnym oraz ochrona terenw pooonych wzdu biegu rzeki, - inne zadania (ratownictwo w czasie powodzi oraz zada nia w zakresie obronnoci kraju). ny od zatorw lodowych wymagaj rwnie obszary wzdu biegu Dolnej Wisy. Zasig lodoamania, jaki powierza si lodoamaczom z ujcia Wisy, siga od ujcia do morza po istniejcy od 1970 roku stopie wodny we Wocawku. Od cinek ten ma dugo 266 km. W roku 1966 w dniu 25 lutego lodoamacze z Okrgowego Zarzdu Wodnego w Tczewie w skadzie: Jaguar", ubr", Lampart" i bik" dotary do mostu w Wyszogrodzie, tj. na odlego od ujcia 350 km. W zwizku z powyszym posiadanie w ujciu Wisy stosownej liczby lodoamaczy, rnej wielkoci i przezna czenia ma dla bezpieczestwa ww. obszarw rwnie istotne znaczenie. Optymalna liczba potrzebnych lodoamaczy dla prze citnych warunkw zimowych wynosi 10 sztuk, w tym czte ry czoowe, cztery liniowe i dwa pomocnicze. Typy lodoa maczy: - lodoamacz czoowy, moc 500-800 [kW], zanurzenie -l,60m; - lodoamacz liniowy, moc 250-350 [kW], zanurzenie -l,40m; - lodoamacz pomocniczy, moc 110-150 [kW], zanurzenie -l,00m. Warto w tym miejscu przytoczy stwierdzenie zawarte w referacie o technice kruszenia lodw mgr in. J. Rozwa dowskiego, ktry tak pisze o pracy lodoamacza pomocni czego na Dolnej Wile:

Liczba i typy lodoamaczy wilanych


pisane dotd zagroenia, z uwagi na tytu opraco wania i jego cel ograniczono gwnie do przedsta wienia zagroe w Delcie Wisy. Skutecznej ochro-

Tczewskie lodoamacze pod Wocawkiem

K UAW
Wypada zwrci uwag na jeden lekki lodolamacz liniowy starego typu, o malej mocy maszyn, malej wypornoci, ale i ma ym zanurzeniu. Jednostka ta okazuje si wyjtkowo przydatna w czasie akcji na 43 km nieuregulowanym odcinku Wisy poo onym bezporednio poniej stopnia wodnego we Wocawku. Mowa tu o wybudowanym w 1933 roku lodoamaczu ex Rekin o mocy 150 KM i zanurzeniu 1,10 m. kapitanom lodolamaczy, nie mog by przeliczane na pie nidze, a musz wynika z potrzeby zapobiegania skutkom, jakie mog powsta w czasie pochodu lodw. Podstaw takich decyzji musi by znajomo rzeki, aktu alnie trwajcych i przewidywanych zjawisk hydrometeoro logicznych w zlewni rzeki, a przede wszystkim zrozumienie tego, co si na rzece dzieje i co si sta moe. ycie dowiodo, e w rku mylcego zespou ludzi flotylla lodolamaczy jest najbardziej skutecznym, jeli nie jedynym rodkiem wymuszenia kontrolowanego pochodu lodw na rzekach... (Edward Czaja, II Sympozjum Wilane 1994). Nie mona polega na pomylnym zbiegu okolicznoci, wzgldnie na tym, e si z wielkim trudem udao unikn gronego niebezpieczestwa w tych wypadkach, gdy w gr wchodz dobrobyt i ndza setek tysicy ludzi i olbrzymie wartoci materialne. (H. Bertram 1936 r.). Pragn na zakoczenie podkreli, e nie jest moj in tencj kogokolwiek straszy tragediami z XIX wieku. Jest natomiast moim obowizkiem merytoryczne - po raz kolej ny - zwrcenie uwagi odpowiednim wadzom, na powstae w ostatnim czasie zagroenia czyhajce ze strony Wisy, wy nike wskutek bezmylnego zlikwidowania systemu lodoa mania w Delcie Wisy. Na przedstawionym graficznie wykresie (za. nr 3) pragn uzmysowi odpowiedzialnym za bezpieczestwo wadzom, szczeglnie woj. pomorskiego o rozmiarze strat w przypadku przerwania lewego wau pomidzy Tczewem a Botnikiem. Na przedstawionym wykresie dwie krzywe s praw dziwe: liczba mieszkacw Gdaska na koniec roku 2007, liczba lodolamaczy sprawnych do akcji. Pozostae krzywe s empirycznie przedstawione, ale i odzwierciedlajce po wstay stan zagroenia. Wziwszy tylko pod uwag obecn zabudow przemysow na lewym brzegu Wisy, gwnie

Zakoczenie
rzekonanie i twierdzenie, e powodzie to zdarzenia nadzwyczajne jest bdem. S to zjawiska naturalne, wystpujce w nieokrelonym czasie i o rnym na teniu, stwarzajce zagroenia dla czowieka i jego mienia. Natura ma swoje prawa. Wisa to ywio wodny, a woda rzdzi si wasnymi, naturalnymi prawami. Nie obchodz j ustawy, przepisy, strategie i przeksztacenia oraz polityczne deliberacje, nawet na najwyszym szczeblu. Jedynie czowiek ro zumiejcy prawa, ktrymi od zarania dziejw rzdzi si woda, potrafi ograniczy jej negatywne skutki dziaania oraz wyko rzysta jej znaczenie i walory dla rozwoju i dobra czowieka. Zjawisk naturalnych, w tym zagroe powodziami za torowymi w szczeglnoci, nie da si zaprogramowa ani zaplanowa, jak chciaby tego czowiek. Dlatego dziaania prewencyjne do likwidacji wystpujcych na Dolnej Wile zagroe w okresie zimowym musz by obowizkowo nadal kontynuowane. Zaniechanie bd lekcewaenie tych dziaa okaza si moe tragiczne w skutkach. Wobec powyszego trudno zrozumie, jak mogo doj w ostatnich latach do likwidacji jedynego w ujciu Wisy systemu lodoamania. Tym samym powanego zwikszenia stanu zagroenia dla uaw i Gdaska. Lekkie zimy i brak zagroenia zatorami lodowymi, nie moe upi ludzi odpowiedzialnych za ochron przeciwpo wodziow w delcie wilanej. Rozkazy i polecenia wydawane

za. nr 3 Empiryczny wykres stanu zagroenia w delcie Wisy na tle liczby mieszkacw m. Gdask i zabudowy przestrzennej (opr. autora)

16

KMR

o c h a r a k t e r z e c h e m i c z n y m (Rafineria, Siarkopol, Fosfory) r o z m i a r strat i szkd w y n i k y c h w s k u t e k p r z e r w a n i a w a u byby niewyobraalny!

rzdy. D o b u d o w y l o d o a m a c z y d o c h o d z i o p o tragedii p o w o d z i z a t o r o w y c h . Tak b y o po r o k u 1956 i po p o w o d z i p o d P o c k i e m w 1982 roku. 3 . O d r o k u 1945 n a o d c i n k u W i s y P o m o r s k i e j o d n o t o w a n o cznie p o n a d 4 2 g r o n e zatory ( a liczba ich w y s t p o w a n i a stale ronie) z t r u d e m l i k w i d o w a n e p r z e z l o d o a m a c z e w i l a n e . W za. nr 4 p r z e d s t a w i o n o w y k a z n i e b e z p i e c z n y c h w e z b r a od r o k u 1924 do 1998, z k t r e g o j e d n o z n a c z n i e w y n i k a , j a k w a n a j e s t d r o n o ujcia W i s y d o m o r z a w czasie p o c h o d u lodw. 4 . Z a D o l n Wis uznaje si o d c i n e k Wisy eglownej od ujcia N a r w i do Wisy w km 551,00 do ujcia do m o r z a w km 941,30 o d u g o c i 390,30 k m .

Wyjanienia uzupeniajce
1. D u g o Wisy eglownej liczc od ujcia P r z e m s z y ( k m 9 0 0 ) do ujcia do m o r z a w y n o s i 941,3 k m . Tczew ley na l e w y m brzegu Wisy eglownej w km 9 0 8 . I n f o r m u j o t y m ustawiane na b r z e g u tablice. 2. Ta wyjtkowo w a n a - z p u n k t u w i d z e n i a b e z p i e c z e stwa - oraz specyficzna dziaalno j a k dotd n i g d y nie b y a naleycie d o c e n i a n a po r o k u 1945 p r z e z p r a w i e w s z y s t k i e

Wykaz niebezpiecznych spitrze i zatorw na Wile Pomorskiej od 1924 do 1998 roku 1924 1929 Wielkie spitrzenie wiosenne wd Wisy Pomorskiej. Stan wody w profilu Tczew 10,96 m n.p.m. Niezwykle surowa zima 1928/1929, zablokowanie przez pola lodowe ujcia Wisy na wiele tygodni i tylko lepy przypadek sprawi, e w chwili ruszenia lodw na Wile wiatr od strony ldu odblokowa ujcie. Wielka powd wiosenna na nadwilaskich nizinach. Od Wocawka do Swibna Wis spyno wwczas 47 min m3 lodu. Taka masa lodu moe cakowicie zatarasowa oy sko Wisy na odcinku od ujcia do Tczewa. W czasie zimy 1951/1952 roku zator lodowy w ujciu Wisy. Wielkie spitrzenie sztormowe wd w ujciu Wisy. 12-17 marca przy silnym wietrze pnocnym na Zatoce pokrytej zwart pokryw lodow w ujciu Wisy pod Swibnem powsta zator lodowy powodujcy spitrzenie w stre fie przybrzenej o AH = 2,72 m, przerwanie mola zachod niego i utworzenie si epizodycznego ramienia ujciowego po stronie zachodniej Przekopu. Po ulewnych opadach 26-27 lipca wystpio trwajce 10 dni wezbranie stwarzajce zagroenie powodziowe. Przy przepywie 4 sierpnia WQ = 6640 m3/s w 10 regionach u aw Wilanych wystpuj intensywne przecieki przez way, zagraajce ich statecznoci. 7-8 stycznia - rozlegle zagszczenie kry lodowej w uj ciu Wisy, przy niskim stanie wody w Zatoce Gdaskiej i znacznym spyceniu rynien spywowych, powoduje po wstanie sigajcego 2 km dugoci zatoru lodowego w od cinku ujciowym rzeki. 15 stycznia zator lodowy w uj ciu Wisy przy wysokim sta nie wody w Zatoce i zmniejszeniu si spadku zwierciada wody w odcinku ujciowym, co spowodowao zagszcze nie kry lodowej. 13/14 stycznia wystpio zagroenie zatorem lodowym na ujciu Wisy - zlikwidowanie przez wyjtkowo sprawn ak cj lodoamaczy, spitrzenie osigno tylko AH = 0,9 m. 7 marca powtrny nawrt zimy i utworzenie si gronego zatoru w ujciu Wisy. 23-27 lutego powsta zator lodowy w ujciu Wisy powo dujc spitrzenie o AH = 2,38 m. 24-26.02 - zator lodowy; spitrzenie wody o 2,2 m nad redni poziom morza. 5-6 grudnia grony zator w ujciu Wisy zlikwidowany przy uyciu 3 lodoamaczy czoowych typu L 1000.

Literatura:
1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. 27. 28. 29. 30. 31. Arkuszewski A. i in., Eksploatacja drg wodnych, 1971. Bertram H., Memoria dotyczcy zagroenia miasta Gdaska, portu Gdaskiego i uaw Gdaskich na skutek przerwania wau wila nego midzy Tczewem a Botnikiem, [tum. I. Iwanowicz], 1936. Czaja E., Znaczenie lodoamania w ochronie przeciwpowodziowej Delty Wisy, II Sympozjum Wilane, Tczew 1994. Cebulak K., Wpyw Przekopu Ujcia Wisy do Morza Batyckie go na rozwj systemu ochrony przeciwpowodziowej i melioracji w Delcie Wisy, 1995. CUGW, Informator Drg Wodnych rdldowych eglownych, 1961. Dziadziuszko Z., Zatory lodowe i powodzie przed i po dokonaniu Przekopu Ujcia Wisy do Morza Batyckiego w okolicy Swibna. Dziadziuszko Z., Malicki J., Zatorowe spitrzenie poziomu ujcio wego odcinka Dolnej Wisy w lutym 1994 r., 1994. Grz M., Buchheister M., Das Eisbrechwesen im Deutschen Reich Grze M., Problemy zatorw i powodzi zatorowych na Dolnej Wi le, 1985. Grze M., Zatory i powodzie zatorowe na Dolnej Wile - mechani zmy i warunki, 1991. Majewski A., Powodzie Dolnej Wisy i zagroenie powodziowe Delty, 1989. Majewski W. i in., Powd zatorowa na Wile w rejonie Zbiornika Wocawek w zimie 1982 r., 1982. Makowski J., Way przeciwpowodziowe Dolnej Wisy, wyd. 2, 1997. Makowski J., Dolna Wisa i jej obwaowania, cz. 2, 1998. Makowski J., Setna rocznica wykonania Przekopu Wisy 18951995, 1995. Makowski J., Najwiksza katastrofalna powd w dziejach Gda ska i prawdopodobiestwo jej powtrzenia w obecnych warunkach, 1994. Rozwadowski J., Technika kruszenia lodw na Wile, 1974. Rybczyski M., Drogi wodne na Pomorzu, 1935. Somianko R, Opracowanie BPWM Gdask, generalny projektant Cebulak K., p t : Aktualizacja koncepcji kompleksowej ochrony przeciwpowodziowej uaw Wilanych", 1984. Tillinger T, Drogi wodne - T. L, 1948. Wrycza T, Powodzie i lodoamanie na Dolnej Wile, II Sympozjum Wilane, 1994 r., 1994. Wrycza T, Lodoamanie, 1998. Wrycza T, Lodoamanie na Dolnej Wile a bezpieczestwo prze ciwpowodziowe miasta Gdaska, 1997. Wrycza T, Lodoamanie - wczoraj, dzi, jutro, 2004. Praca zbiorowa, Ochrona przed powodzi, 1992. Praca zbiorowa, Zarys monografii powodzi w Polsce w 40-lecie GKP, 1988. Praca zbiorowa, Zabezpieczenie przeciwpowodziowe terenw Dol nej Wisy ze szczeglnym uwzgldnieniem terenw depresyjnych uaw, 1989. Praca zbiorowa, Zbir referatw w setn rocznic Przekopu Ujcia Wisy do Morza Batyckiego, 1985. Praca zbiorowa, Wzowe problemy gospodarki wodnej woj. gda skiego, 1964. Praca zbiorowa, Przewodnik eglugi rdldowej, 1936. Praca zbiorowa, Kompleksowy Regionalny Program ochrony prze ciwpowodziowej doliny rzeki Wisy (uawy Gdaskie i uawy Wielkie) od ujcia do km rzeki 845 + 000 ze szczeglnym uwzgld nieniem miasta Gdask, 1998. Prawo wodne, 1972 i 2002.

1947

1952 1955 1956

1960

1971

1973

1974

1986 1994 1998 1998

Uwaga: od roku 1945 do 1999 na odcinku od Ujcia do Tczewa zanoto wano cznie 42 zatory o czasie trwania 4-10 dni rdo: Jerzy Makowski (1995) Uzupenienie: Tadeusz Wrycza (03.2007)

32.

KMR

17

KRZYSZTOF KOWALKOWSKI

Czechowo czy Trzechowo


W gminie Kaliska, w powiecie starogardzkim, nad Jeziorem Trzechowskim znajduj si dwie miej scowoci Czechowo i Trzechowo. Osada Czechowo pooona jest na wschodnim brzegu jeziora, na poudnie od Iwiczna i naley administracyjnie do tego wanie soectwa. Natomiast przysiek Trzech owo pooony jest na zachodnim brzegu jeziora i naley do soectwa Piece. Trudno powiedzie, skd pochodz nazwy tych osad i dlaczego przez lata tak czsto ulegay zmianom. Std trudno jednoznacz nie opisa histori tych dwch osad. By moe przytoczone tu informacje pomog w rozwizaniu tych wtpliwoci.

zalenoci od daty wydania mapy i jej wydaw cy, nazwa dotyczy osady pooonej bd po wschodnim, bd po zachodnim brzegu jeziora. S take mapy, na ktrych po obu stronach jeziora pokaza ne s osady o nazwie Trzechowo, a Czechowo w ogle nie wystpuje. S te takie mapy, na ktrych nie ma wsi Trze chowo, a s dwie wsie Czechowo, pooone po obu stro nach jeziora. Take nazwa jeziora na niektrych mapach zapisana jest jako Czechowo, a na innych Trzechowo. Na mapie Schroettera z lat 1796-1802 nazw jeziora zapisano Trzechowo See1. Schematyzm diecezji chemiskiej z 1867 roku poda je, e do katolickiej szkoy w Iwicznie uczszczay m.in. dzieci z Trzechofsee, natomiast do katolickiej szkoy w Piecach uczszczay m.in. dzieci z Trzechowo1. Take na mapie z 1874 roku pokazane jest jezioro Schechau, a u jego brzegw, poudniowo-zachodniego zabudowania Schechowo i wschodniego leniczwka Schechausee3. Lenictwo Schechausse nalece w 1880 roku do nadle nictwa Wirty wymienia w swej ksice Johannes Miihlradt 4 . Na mapie pochodzcej z okoo 1911-1912 roku wy stpuje jezioro Schechau oraz, na jego wschodnim brzegu, leniczwka Schechausee, a na zachodnim brzegu, wie Trzechowo, w takiej wanie pisowni 5 . Na powojennych mapach, obok Czechowa pooonego na zachodnim brzegu jeziora, pokazana jest te leniczwka Trzechowo. Dzi leniczwka ju nie istnieje, a lasy zostay administracyjnie podporzdkowane lenictwom Borzecho wo i Sowi D. Czechowa nie wymieniaj adne schematyzmy diecezjalne, ktre wymieniajjednak w tym samym czasie Trzechowo. Wizytacja generalna diecezji chemi skiej z 1780 roku, ktrej zapisy s dokonywane w jzyku polskim lub po acinie wymienia Trzechowo, a nie Czecho wo 6 . Take mapy powiatu starogardzkiego Wydawnictwa Region pokazuj leniczwk Trzechowo i osad Czechowo pooone - na zachodnim brzegu jeziora, a osad Trzecho wo na wschodnim brzegu jeziora. Jak z powyszego wida do tych samych osad uywano na przemian dwch rnych nazw, std opisanie dziejw tych osad jest trudne z uwagi na jednoznaczne zlokalizowanie opisywanych w dokumen

tach osad i w zwizku z tym moe zawiera bdy. Analiza wszystkich informacji wskazuje, e osada Trzechowo po wstaa jako pierwsza.

Osada Czechowo
pooona jest nad wschodnim brzegiem jeziora Trzechowo, lecz nie jest znana data jej powstania. W 1848 roku osada nie jest wymieniana w schematyzmie diecezjalnym 7 . Jednak ju dwie niezalene osady, Trzechowo i Czechowo wymie nione s w schematyzmie diecezji chemiskiej z 1867 roku. Wymieniona zostaa tam wie Trzechowo, odlega od Zble wa o Wi mili, w ktrej mieszkao 21 katolikw 8 . Chodzio tu o dzisiejszy przysiek Trzechowo, na zachodnim brzegu jeziora, na co wskazuje podana odlego od parafii w Zble wie. Cytowany schematyzm wymienia te w tym samym roku osad Trzechowosee, odleg o 1% mili od Zblewa, w ktrej nie mieszka aden katolik. Dzieci z tego Trzecho wosee uczszczay do katolickiej szkoy w Iwicznie 9 . Praw dopodobnie chodzio tu o wczesn leniczwk, a dzi osad Czechowo, ktra jest pooona na wschodniej stronie jeziora, a wic w mniejszej odlegoci od Zblewa. W 1885 roku w Sowniku geograficznym Krlestwa Polskiego i innych krajw sowiaskich", o jeziorze Trze chowo zapisano, e znajduje si ono pod wsi Trzechowo, a jego niemiecka nazwa to Schechausee. Na wschodnim brzegu jeziora pooona bya leniczwka Schechausee, a na zachodnim leniczwka Steinkrug'0. Wspomniana le niczwka Schechausee pokazana jest te na mapie z 1874 roku, za na poudniowo-zachodnim brzegu jeziora poka zano Schechowo11. W 1904 roku w Czechowie (Schechau see), nie mieszka aden katolik, lecz ilo mieszkajcych tu ewangelikw jest dzi nieznana. Leniczwka admini stracyjnie wraz z leniczwk Twardy D podlegaa nad lenictwu Wirty 12 . Brak informacji na temat Czechowa w latach midzywo jennych. Mieszkacy osady pod wzgldem przynalenoci samorzdowej naleeli do gromady Iwiczno. Po zakocze niu dziaa wojennych nie uleg zmianie podzia admini stracyjny gromad i Czechowo wchodzio w skad gromady wiejskiej Iwiczno w gminie Piece, a pniej po zmianach

18

KMR

O NAZEWNICTWIE OSAD
opisywanych wczeniej w gminie Kaliska 13 . W 1954 roku w zwizku z reform administracyjn, zlikwidowano gmi n Kaliska, a w to miejsce utworzono gromady w Hucie Kalnej, Kaliskach i Piecach. W skad tej ostatniej gromady wesza cz dotychczasowego obszaru gromady Iwiczno, bez ka i Franka czyli sama wie Iwiczno 14 . Cho brak jednoznacznych zapisw, to zapewne osada Czechowo we sza take w skad gromady Piece. W 2004 roku zlikwido wano lenictwo Czechowo. Dzi w Czechowie nad jeziorem Trzechowo znajduje si pole namiotowe oraz orodek wypo czynkowy REN. Osad zamieszkuje 3 mieszkacw zamel dowanych na pobyt stay 15 . a dzi osad Czechowo, ktra jest pooona w mniejszej odlegoci od Zblewa, gdy pooona jest po wschodniej stronie jeziora. Dzieci z osady Trzechowosee uczszczay do katolickiej szkoy w Iwicznie 24 . W 1880 roku Trzechowo stanowio dzieraw wieczyst, a jej posiedzicielem by Jzef Mechliski. Dzierawa ta mia a obszar 79,60 ha, z czego ziemia orna stanowia 20,88 ha, ki 5,60 ha, pastwiska 46,20 ha, las 5,40 ha, nieuytki 1,40 ha i woda 0,12 ha. Dochd z dzierawy wynosi 140 marek25. W 1885 roku we wsi byy 3 domy i 2 dymy (zagroda wiej ska) i liczya ona 16 mieszkacw - katolikw. W 1892 roku w dobrach wociaskich pooonych nad jeziorem Trze chowo byy 2 posiadoci wociaskie, a wie zajmowaa obszar o pow. 69 ha, w tym 22 ha roli, 5 ha k i 5 ha lasu. Katolicy naleeli do parafii w Zblewie. Najblisza stacja pocztowa i kolejowa znajdowaa si we wsi Frankenfelde26. Zwraca tu uwag informacja o stacji kolejowej. Wedug tego zapisu znajdowaa si ona we Franku, a nie w Kaliskach, czy w Dreidorf, co wskazuje na wczesn rang wsi Frank. 0 jeziorze Trzechowo zapisano w tym sowniku, e znajdu je si ono pod wsi Trzechowo, a jego niemiecka nazwa to Schechausee. Na wschodnim brzegu jeziora pooona bya leniczwka Schechausee, a na zachodnim leniczwka Steinkrug21. Wspomniana leniczwka Schechausee pokazana jest te na mapie z 1874 roku, za na poudniowo-zachodnim brzegu jeziora pokazano Schechowo2S. W 1904 roku w Trzechowie, ktre byo przylegoci wsi Piece, mieszkao 16 katolikw. Katolickie dzieci z Trzechowa uczszczay do katolickiej szkoy w Piecach 29 . Ju rok pniej w Trzechowie nalecym do gminy ziemskiej (Landgemainderi) Piece, w 3 domach mieszkalnych mieszkao 19 osb 30 . 1 napisa tu trzeba, e nie chodzio o leniczwk, gdy gdyby tak byo, przy nazwie osady zapisano by Frst. W 1928 roku osada administracyjnie naleaa do powiatu starogardzkiego. Mieszkao w niej 21 katoli kw, nalecych do parafii w Piecach i nie ustalona dzi liczba ewangelikw. Nie wymienia natomiast wwczas osady, bd leniczwki Czechowo cytowany tu Zarys historyczno-statystyczny 3 1 . W 1935 roku, po zmianach w samorzdzie terytorialnym, Trzechowo administra 32 cyjnie naleao do gromady Piece w gminie Piece . Po zakoczeniu II wojny wiatowej przynaleno admi nistracyjna Trzechowa nie zmienia si i do 1954 roku naleao ono do gromady Piece w gminie Piece, a p niej w gminie Kaliska. Zmiany nastpiy w zwizku z wprowadzon od 1 stycznia 1955 roku reorganizacj

pooony jest na zachodnim brzegu jeziora Trzechowo. Jest to jedyna miejscowo w Polsce o tej nazwie. Nie jest znana data powstania Trzechowa. Ks. Pawe Czapiew ski pisze, e Trzechowo powstao wraz Dbrow w tym samym 1761 roku 1 6 . Jzef Milewski pisze natomiast, e Trzechowo zostao zasiedlone w tym samym roku, nie tylko wraz z Dbrow, ale take i Bytoni. Zasiedlenia tego dokona, dnia 7 padziernika 1761 roku, starosta borzechowski Aleksander Potulicki i miao ono charakter dziedzicznej dzierawy 17 . Oznaczao to, e kolejni potom kowie pierwszego osadcy mieli prawo do dzierawienia osady, na podstawie tego pierwszego dokumentu. Niestety, ani Milewski ani ks. Czapiewski nie podaj, kto by tym pierwszym dzierawc. Prawdopodobnie kto z rodu Wy rzykowskich, gdy takie nazwisko podaje kataster fryderycjaski z lat 1772/1773. Wymienia on osad Trzeckowo, gdzie w nazwie, zapewne podczas przepisywania zamiast h" napisano k". Dzierawc osady by kapitan Ignacy Wierzykowski, ktry mieszka w niej z on i 5 crkami. Posiada on 2 konie, 3 woy, 2 krowy, 5 jawek, 4 owce i 1 wini. W osadzie mieszkali take, Woyteck Drseck z on i crk, ktry posiada tylko 1 krow oraz stara" wdowa Klienbeth 1 8 . W 1780 roku wie naleaa w dalszym cigu do Igna cego Wyrzykowskiego, a mieszkao w niej 10 katolikw, w tym 6 komunikowanych oraz 3 akatolikw (zapewne ewangelikw). Mesznego pobiera proboszcz zblewski 19 1 korzec yta i tyle owsa . Przypomnie tu naley, e meszne to bya taka obowizkowa danina na rzecz ko cioa. Za wspomniany 1 korzec yta to okoo 35 kg yta. Trzechowo, jako osada z jednym gospodarstwem, naleca do parafii w Zblewie, bya wymieniana w lustracji dekana tu starogardzkiego z 1765 roku 2 0 . W 1848 roku wie w pisowni Trzechowo, pod wzgl dem administracyjnym znajdowaa si na terenie powiatu starogardzkiego, a 21 katolickich mieszkacw naleao do parafii w Zblewie. Nie wystpuje jeszcze w tym sche 2 matyzmie wie Czechowo lub Schechau '. Jzef Milewski 22 pisze, i w 1866 roku wie nosia nazw Schechau . Jed nak jak ju wczeniej napisano jednoznaczne opisanie wsi w zwizku z nazewnictwem stanowi pewien problem. Wt pliwoci pogbiaj niektre zapisy w schematyzmie die cezjalnym z 1867 roku. W 1867 roku we wsi, ktra nosia nazw Trzechowo, odlegej od Zblewa o V/i mili, miesz kao 21 katolikw. Dzieci z Trzechowa uczyy si w kato 23 lickiej szkole w Piecach . Cytowany schematyzm wymie nia te w tym samym roku osad Trzechowosee, odleg o 1 Vi mili od Zblewa, w ktrej nie mieszka aden katolik. By moe chodzio tu o wczesn leniczwk Trzechowo,

Przysiek Trzechowo

Orodek Wypoczynkowy REN nad Jeziorem Trzechowskim fot. Wirtualne Kociewie

systemu samorzdowego. Wtedy to po likwidacji gmin i utworzeniu duych gromad, osada Trzechowo wesza 34 w skad gromady Huta Kaina . Gdy w ramach reorganizacj i w 1961 roku likwidowano niektre gromady, zlikwido wana zostaa take gromada Huta Kaina, a Trzechowo 35 weszo wwczas w skad gromady Kaliska . W 1972 roku, gdy zlikwidowano gromady i utworzono gminy, Trzechowo weszo w skad soectwa Piece w gminie Ka liska. Dzi wedug stanu na dzie 31 grudnia 2007 roku w Trzechowie mieszkaj 4 osoby zameldowane na pobyt 36 stay . Jak z powyszego opisu wida nazewnictwo obu osad jest mocno pogmatwane, a przytoczone tu informacje, nie rozwiewaj do koca wtpliwoci.

Odkryte talenty
14 marca br. w sali wystawowej Miejskiej Bi blioteki Publicznej w Tczewie odbyo si otwarcie wernisau malarstwa naszych rodzimych tczew skich artystek. Licznie zgromadzonych goci powitaa Urszu la Wierycho, dyrektor ww. placwki, jak rwnie przedstawia zarys krtkiej kariery malarskiej trzech pa. cieka artystyczna Zofii Gsiorowskiej, Marii Jaworaskiej i Ireny Ociepki przebiegaa bardzo po dobnie. Rysunkiem, malarstwem interesoway si, jak mwi od zawsze, ale swoje marzenia mogy realizowa dopiero po przejciu na emerytur. Malujbardzo krtko, bo niespena 2 lata (Irena Ociepka troch duej). Inspiracj do tworzenia jest dla nich waciwie wszystko to, co nas otacza - pikno przyrody, jej urok, niepowtarzal no, s te ludzie, zwierzta, martwa natura, pejzae ro dzinnego miasta. Po prostu pikno codziennego ycia. Panie aktualnie doskonal umiejtnoci pod wytrawnym okiem swojego mistrza - Janusza Mowy, ktry krok po kroku przekazuje im tajniki kunsztu tworzenia. Prace malarek pre zentowane byy na wystawach zbiorowych w Osiedlowym Domu Kultury rdmiecie. Zofia Gsiorowska zacza od rysunkw postaci ludz kich, wykorzystujc charakterystyczny kontrast bieli i czer ni, a od 2006 roku swoje umiejtnoci w zakresie malarstwa olejnego doskonali pod kierunkiem Janusza Mokwy. Wikszo jej prac to malarstwo olejne na ptnie - pik ne pejzae, portrety, nie zabrako rwnie akcentu tczewskie go. Moemy podziwia na rysunkach synny most, a take panoram miasta. Bakcyla malarskiego pokna wnuczka pani Zofii - Partrycja. Maria Jaworaska do nauki malarstwa podesza bardzo powanie. Szkolia si jednoczenie u Joanny Czarneckiej w Tczewskim Centrum Kultury i pod kierunkiem Janusza Mo kwy w Osiedlowym Domu Kultury rdmiecie". Efekty tej nauki s wspaniae. Poznaa wiele technik malarskich, ale jak twierdzi malarstwo olejne na ptnie jest jej najblisze. Maluje kwiaty, tonie, pejzae i krajobrazy, portrety, zwierzta, mar tw natur. Uczestniczya w ubiegym roku w XIII Tczewskim Plenerze Plastycznym Tczew - miasto nad Wis". Po raz kolejny swoje prace w Miejskiej Bibliotece Pub licznej prezentowaa Irena Ociepka. Pierwsz indywidual n wystaw miaa tu w padzierniku 2006 roku. Zaczynaa nauk pod okiem tczewskiej artystki Iwony Filipkowskiej. Od ubiegego roku instruktorem pani Ireny jest Janusz Mokwa i pod jego kierunkiem doskonali swoje malarstwo olejne, posugujc si pdzlem i szpachl Maluje kwiaty, pejzae, zwierzta, portretuje osoby najblisze (mama, wnuczka). Na jej obrazach wystpuje take akcent tczewski - wiea cinie i panorama miasta.

Przypisy:
1 2 3

4 5

10

'

"
12

13

14

15 16

17

18

"
20

21

22

23 24 25

26

27 28

'

30

31

32 33

34

35

36

Kart von Ost-Preussen nebst Preussisch Littauen und West-Preussen .... Schroetter, sekcja IV. Schematismus der Bisthums Culm. Pelplin 1867, s. 266. Aufgenommen von der Preupischen Landesaufnahme 1874, Sektion2175. J. Muhlradt, Die Tuchler heide in Wort und Bild, Danzig 1908, s. 243. Wandkarte des Kreises Pr. Stargard orfennach den neuesten Hilfsquellen von Paul Baron Legnitz i. Schl. Edgar Schultz Verlag in Pr. Stargard. Visitatio Generalis Ecclesia Parochialis Zbleviensis expedita anno 1780. Schematismus der Bisthums von Culm fur das Jahr 1848, Culm 1848, s. 79. Schematismus der Bisthums Culm. Pelplin 1867, s. 266. Tame, s. 266. Sownik geograficzny Krlestwa Polskiego i innych krajw so wiaskich, tom XII Warszawa 1892, s. 564. Aufgenommen von der PreupischenLandesaufnahme 1874, Sektion2175. Schematismus des Bistums Culm mit dem Bischofssitze in Pelplin 1904, Pelplin 1904, s. 552-553. Dziennik Urzdowy Wojewdzkiej Rady Narodowej w Gdasku, nr 15 z 10 padziernika 1951 roku, s. 107. Dziennik Urzdowy Wojewdzkiej Rady Narodowej w Gdasku, nr 16 z 30 listopada 1954 roku, s. 108. H. Partyka, Stan ludnoci, maszynopis, Kaliska stycze 2008. P. Czapiewski, Co posiadali Krzyacy na Pomorzu przed jego zaj ciem w roku 1308/9? w: Zapiski Towarzystwa Naukowego w Toru niu, tom X, nr 8 (112) za IV kwarta 1936 roku, s. 285. J. Milewski, Dzieje wsi powiatu starogardzkiego, cz. II, Gdask 1968, s. 243-247. Kataster fryderycjaski, APT nr 1938. Visitatio Generalis Ecclesia Parochialis Zbleviensis expedita anno 1780. T. Krzyyska, Zblewo. Zarys dziejw wsi kociewskiej, Tczew 2002, s. 37-39. Schematismus der Bisthums von Culm fur das Jahr 1848, Culm 1848, s. 79. J. Milewski, Dzieje wsi powiatu starogardzkiego, cz. II, Gdask 1968, s. 243-247. Schematismus der Bisthums Culm. Pelplin 1867, s. 266. Tame, s. 266, Handbuch des Grundbesitzes Deutschen Reiche, I Das Knigreich Preussen, Berlin 1880, s. 224-225. Sownik geograficzny Krlestwa Polskiego i innych krajw so wiaskich, tom XII, Warszawa 1892, s. 564. Tame, s. 564, Aufgenommen von der PreupischenLandesaufnahme 1874, Sektion2175. Schematismus des Bistums Culm mit dem Bischofssitze in Pelplin 1904, Pelplin 1904 s. 550-553. Gemeindelexikon fur das Knigreich PreuPen, heft II, Prowinz Westpreupen, Berlin 1908, s. 96-97. Diecezja chemiska, zarys historyczno-statystyczny, Pelplin 1928, s. 229-230. Zmiany granic miast, gmin miejskich i gromad, APG nr 1936 sygn. 124. Dziennik Urzdowy Wojewdzkiej Rady Narodowej w Gdasku, nr 15 z 10 padziernika 1951 roku, s. 107. Dziennik Urzdowy Wojewdzkiej Rady Narodowej w Gdasku, nr 16 z 22 listopda 1954 roku, s. 108. Dziennik Urzdowy Wojewdzkiej Rady Narodowej w Gdasku, nr 11 z 31 grudnia 1961 roku, s. 130. H. Partyka, Stan ludnoci, maszynopis, Kaliska stycze 2008.

20

KMR

Urszula Wierycho, dyrektor MBP wita przybyych goci na wernisa malarstwa. Od lewej stoj malarki: Zofia Gsiorowska, Irena Ociepka i Maria Jaworaska

Nas wernisa przybyli liczni gocie

Sekretarz Miasta, Zyta Myszka skada gratulacje tczewskim artystkom

Magorzata Kruk w imieniu posa Jana Kulasa yczy malarkom owocnej pracy twrczej

Obrazy malarek. od lewej: Zofii Gsiorowskiej, Ireny Ociepki i Marii Jaworaskiej

PATRYK GABRIEL

Kociewie jako marketingowe logo. Wymagajce wypenienia?


Podobno jakie niezwykle skrupulatne badania pokazay, e pisanie na klawiaturze niesie, w stosunku do zapomnianego ju niemal na amen rcznego (w tej za kategorii, by moe nawet pirem, to zdaje si mie nieco szpanerski, oldschoolowy charakter), jedno podstawowe ograniczenie redukuje znacznie ilo uywanych przy miotnikw. A przecie przymiotniki s dworzanami uczu. Chciabym napisa co o Kociewiu. ywam klawiatury Dell wcale nie chiskiej. Nikt nie zgadnie jakiej. Naprawd nikt... - polskiej, naszej, Mad in Poland. Brawo biao-czerwoni. Kady wybr niesie ograniczenie. Dzi miejsce zamiesz kania w wielkim stopniu jest wyborem. Mamy otwarte granice z trzech stron cakowicie. Tanie linie lotnicze. Kanay podr nicze i internet. Jest wiele rnych, innych rzeczy, ktre pchaj Polakw do wyjazdu ze stron rodzinnych - np. ze stron kociewskich. Choby drogie mieszkania, a w prajm tajmie seria le pene salonw z aneksem kuchennym, w penej zabudowie i sprztami w najmodniejszej powoce typu: inox. W pogoni za nimi rusza w wiat szeroki wielu z naszych krajan. Wyrusza z Polski, wojewdztwa pomorskiego, Kociewia. Kilka tygodni temu, wielce szacowny redaktor powie dzia mi na ucho (rzecz miaa miejsce na imprezie z elemen tami folkloru kociewskiego), e jest w stanie udowodni, e Kociewie nie istnieje. Nie wierz, e zdecyduje si owo od krycie opublikowa. Wierz natomiast, e argumentacja dla poparcia tej wcale nie gupiej hipotezy mogaby stanowi cakiem ciekaw lektur. Byby to z pewnoci najprawdziwszy lokalny bestsel ler, w szczeglnoci za, gdyby wywd obalajcy Kociewie przeprowadzi gwar. To byaby sztuczka wprost genialna. Licz, e kto podejmie t prb. Niestety, nie ja bd tym miakiem, z gwary znam ino i moe jeszczeyo, na ktre mo nopolu, podobnie, jak na wikszo starogardzkich wdek o smakach nieco mniej podych, utrzyma nie zdoalimy. Jo mwi nawet znaczna cz amerykaskich muzykw, nawet tych, ktrzy nigdy nie spotkali nikogo z Kociewia. Mieszkajc za granic nie tskniem do Kociewia, ale do Polski. Mieszkajc w Starogardzie nie myl o miesz kacach Gniewu, Tczewa czy Pelplina jako o ludziach, z ktrymi czy mnie co wicej ni statystycznie wyliczalne prawdopodobiestwo spotkania znajomego (z tym z reguy wi mnie jakie wspomnienia), wiksze ni dla przykadu w Suwakach, w ktrych nigdy nie byem. Mam 31 lat i by moe moja edukacja regionalna ucier piaa nieco na zawierusze zmiany systemu. Na pewno ucier piaa, bo w zwizku z krain, w ktrej yj mam mnstwo wtpliwoci. Nie znam gwary, ani adnego jej podrcznika. Nie znam adnego produktu, ktry moe uchodzi za kociewski, tak bez apelacyjnie i z wyczeniem wdki majcej w nazwie stoecz ne (w skali Kociewia) akcenty. Nie znam niczego takiego. Nie znam adnego pisarza kociewskiego, malarza, filmu. Znam co prawda kilka ksiek napisanych przez ludzi z Kociewia, czy o Kociewiu traktujcych, ale tak samo znam kil ka wietnych ksiek Jerome Davida Salingera, ktry uro dzi si w Nowym Jorku i czsto w tym miecie wysadza

swoich bohaterw. Gdyby wszystkie nazwy wasne zapisa w jego twrczoci od tyu, nadal byaby po prostu klasyk. Czy Mickiewicza, ktry nigdy nie by w Warszawie powi nien by w niej zapomniany? Czy powinien by traktowany jako pisarz litewski; polski oczywicie, a nawet arcypolski, ale nie warszawski? Czy ksika kogo kto urodzi si na Kociewiu, ale dawno tu nie zaglda jest kociewska? Czy autor jest kociewski? Czy obcy umiejscawiajc akcj swojej megapowieci midzy Chojnick a Kanaow w naszej Sto licy tworzy literatur kociewska? Nie znam dyskusji, ktra by spraw jednoznacznie rozstrzygaa. Cho pewnie takowa si gdzie toczy. Zreszt nie miejsce tu na dowodzenie, e w sztuce podzia jest w sumie bardzo prosty i niewiele ma wsplnego z geografi czy etnografi. Nie znam reprezentacji Kociewia w adnej dyscyplinie sportowej. Nie gniewam si, kiedy kto z Warszawy o Kace mwi nasz. Z reguy ten kto wcale nie wie, e nasz Kaka jest bardziej nasz ni ich. A moe ten kto ma racj? By moe rwnie tak, e Kaka jest polski, bez uszczegowie nia? Nie ma mowy o oczywistoci jakiejkolwiek z tych opi nii. Wtpliwoci. Nie znam bohaterw, mitw, symboli Kociewia. Nie wiem, kiedy zaczyna si jego historia i jakie s jej kamienie milowe, punkty zwrotne, najwaniejsze dowiadczenia, wo k ktrych budowana jest kociewska tosamo. Nikt mnie tego nie nauczy, nie zachca do nauki, nie prbowa zainteresowa. Jeli nawet gdzie kto temat po dejmowa, robi to nieskutecznie. Cho moe dzi ju to si robi? Moe w szkoach? Moe na uczelniach? Moe ja sam co przegapiem i teraz nerwowo prbuj nadrabia? Mam jednak wraenie, e w podobnej sytuacji nie jestem sam. Nie twierdz, e Kociewia nie ma; s obszary, w ktrych nie sposb zanegowa jego istnienia. Wystarczy, e jedna osoba stwierdzi, e ono istnieje, a takich osb jest przecie wiele. Nie twierdz, e Kociewie nie jest nikomu potrzebne, moe gdyby go zabrako, byoby potrzebne i mnie. Nie spo sb nie zgodzi si z twierdzeniem, e Kociewie moe by przydatne, do rnych celw, od podkrelenia swojej odrb noci (albo wrcz przeciwnie, swojej przynalenoci, co dzi jest chyba wielu jeszcze bardziej potrzebne) do sygnowania nim wydarze, wydawnictw, potraw. Znam kilka osb, ktre niezwykle duo robi dla Kocie wia, ktre chc je tworzy, ktre uwaaj je za co niezwykle istotnego, jest ich pasj. Podziwiam wszystkich ludzi z pa sj i chciabym, eby mona usysze ich gos, przysucha si ich dyskusji, nauczy si czym jest, a czym nie jest Ko ciewie; czym miaoby by, dlaczego jest wane. By moe wanie lokalne portale i prasa powinny sta si platform dla takiej dyskusji. Chciabym wszystkich do niej zachci.

22

KMR

Kociewie. Pomorska kraina." to publikacja, ktra ukazaa si niedawno nakadem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Zawiera podstawowe informacje historyczne, etnograficzne, geograficzne, przyrodni cze, turystyczne o Kociewiu. To nieoceniona pomoc podczas wakacyjnych wdrwek po naszym regionie. ublikacja dotyczy trzech powiatw kociewskich - oprcz tczewskiego i starogardzkiego, take wie ckiego, ktry czsto jest pomijany w regionalnych publikacjach. Folder stara si znale odpowied na pytanie, kim s Kociewiacy, jakie s hipotezy pochodzenia nazwy Kociewie. Jest te historia regionu w piguce", wyodrb nione na marginesach Kalendarium Wydarze pozwala a two przeledzi najwaniejsze wydarzenia z przeszoci. Kociewie to region o wybitnych walorach przyrodniczych, peen jezior, lasw, k licznie zamieszkaych przez chronio ne gatunki zwierzt. To raj dla obserwatorw fauny i flory.

IRENA OPALA

Warlubski konkurs rozstrzygnity


Galilejska uroda Kociewia (...). Tylko Toskania moe stan obok Tej umiechnitej ziemi.
ks. Janusz Stanisaw Pasierb

MAGORZATA MYKOWSKA

Lektura nie tylko na wakacje


Autorzy przypominaj take symbo le Kociewia - herb, hymn i najwaniejsze zabytki, ktre warto pozna podczas podry po regionie. Nie brakuje infor macji o kulturze ludowej, litera turze i gwarze kociewskiej, kuchni regio nalnej. Wytrwali mog nauczy si podstawo wych zwrotw i sw kociew skich. Publika cja zawiera krt kie informacje o instytucjach i organizacjach dziaajcych na Kociewiu. Autorzy tekstw zawartych w publikacji to: Piotr Dzia dul, Kamila Gillmeister, Kazimierz Ickiewicz, Micha Kargul, Krzysztof Korda, Magorzata Kruk, Micha Maryniak, Piotr Paluchowski. Materiay zebra i opracowa Micha Kargul. Publikacja ju trafia do ksigar.

odsumowaniu XII edycji Midzygminnego Konkur su Recytatorskiego i Plastyczno-Fotograficznego w Warlubiu, przywieca ww. cytat ks. Janusza St. Pasierba. A hasem tegorocznej edycji bya maksyma: Na kociewskim szlaku" i rzeczywicie wszystko, co moemy spotka na Kociewiu, zostao przez uczestnikw przedsta wione, gwnie w drugiej czci konkursu tj. w Konkursie Plastyczno-Fotograficznym. Honorowy patronat nad konkursem sprawowali: Marzena Kempiska - Starosta Powiatu wieckiego oraz Urzd Gmi ny w Warlubiu i Publiczna Szkoa Podstawowa w Warlubiu. Wrczenie nagrd i wyrnie nastpio podczas uroczy stej Gali Kociewskiej, ktra odbya si 4 kwietnia 2008 roku w Publicznej Szkole Podstawowej im. Bronisawa Malinow skiego w Warlubiu. Przesuchania do pierwszej czci kon kursu tj. Konkursu Recytatorskiego odbyy si na pocztku marca. Powoana przez organizatorw komisja przesuchaa 65 uczestnikw, w 4 kategoriach: klas 0-1, II-III, IV-VI oraz w kategorii gimnazjum. Na szczeglne wyrnienie zasuyy organizatorki kon kursu: Maria Wygocka, Maria Czajka i aneta Jaworska, ktre stworzyy wspania atmosfer i rozbudziy zaintereso wanie naszym regionem, wikszej czci Kociewia. Wielkie brawa, e po 12 latach istnienia konkursu, nadal cieszy si on tak duym zainteresowaniem. Wrczenie nagrd zostao poprzedzone wystpami uczniw z zespou folklorystyczne go, ktry specjalnie na t okazj przygotowaa Joanna For doska-Jdral. Dzieci ze szkoy w Warlubiu, zaprezentowa y kociewskie tace i piosenki. A zabawne gadki kociewskie przedstawi Arno Bruchwalski, ktry w Konkursie Recyta torskim zdoby nagrod w kategorii klas II-III. Trudn mow naszych przodkw opanowa doskonale. W uroczystej Gali brao udzia wielu goci, m.in. pod ekscytowani i zadowoleni uczestnicy konkursw wraz z opiekunami i dyrektorami szk, wadze samorzdowe powiatu wieckiego, a take przedstawiciele prasy lokalnej. Wytrwale, ju od lat, imprezie kociewskiej towarzyszy stoi sko Kociewskiego Kantoru Edytorskiego, przy ktrym Wan da Koucka prezentowaa zaproszonym gociom publikacje o naszym regionie. Wszystkie prace plastyczne i fotograficzne (tj. 472), kt re wpyny na konkurs, zostay piknie wyeksponowane na szkolnym korytarzu, a ich ogromna ilo wzbudzia zachwyt i zdumienie zwiedzajcych. Rnorodno technik, zastosoO-}

KMR

Organizatorki Gali Kociewskiej 2008 oodsumowujcej XII Edycj Midzygminnego Konkursu Recytatorskiego i Plastyczno-Fotograficznego ,Na kociewskim szlaku", 3d lewej: Maria Czajka, aneta Jaworska, Maria Wygocka i zesp taneczny Szkoy Podstawowej w Warlubiu

Zesp taneczny SP w Warlubiu (pod kierunkiem Joanny Fordoskiej-Jdral)

Wrczanie nagrd laureatom konkursu plastycznego Na kociewskim szlaku", nagrody wrcza Irena Brucka z Tczewa

Najlepszym recytatorom w kategorii klas II-III nagrody wrcza Stefan Koczal z Nadlenictwa Dbrowa

Urszula Wierycho, dyrektor MBP w Tczewie odbiera Zawdzik 2008"

Wystawa pokonkursowa w Szkole Podstawowej w Warlubiu

Praca malarska Teresy Rataskiej z Warlubia (kategoria doroli)

Praca malarska Teresy Rataskiej

Prace fotograficzne laureatw konkursu Na kociewskim szlaku", w grnej czci fotoreporta Wioletty Kulesza z Warlubia (kategoria doroli)

Praca malarska Teresy Rataskiej

PROPAGUJEMY REGION
wanych w pracach dzieci i modziey, budzi podziw i szacu nek dla twrczej pracy np. domek wyklejony sonymi palusz kami, rnego rodzaju szka ozdobione haftami kociewskimi, czy malowane drewniane yki. To tylko niektre prace, na ktre ja zwrciam uwag, lecz zapewniam, e kady z goci na pewno znalazby co, co zainteresowaoby go. Rysunki najmodszych uczestnikw Konkursu (tj. przed szkolakw i uczniw szk podstawowych), przedstawiay gwnie wiejskie krajobrazy, pomniki przyrody oraz kociewskie ki z ptakiem, ktry szczeglnie upodoba sobie nasze Kociewie tj. z bocianem. Z kolei modzie zaprezentowaa w swych pracach zabytki m.in. budynki sakralne, kapliczki czy zamki. Natomiast autorzy prac fotograficznych (gwnie gimnazjalici, 2 dzieci ze szk podstawowych oraz 3 oso by dorose), postawili na pikno naszego regionu. Fotografie przedstawiay wspaniae wschody i zachody soca, z rnych miejsc Kociewia, ukazane o rnych porach roku. Uwiecznia no take kociewskie chaty oraz ciekawe roliny, ktre naj chtniej wtapiaj si w pikno naszych pl, k i lasw. Na konkurs wpyny take prace malarskie Teresy Rataskiej z Trzech Koron, ktra przystpia do konkursu po raz pierwszy, po usilnych namowach organizatorek. Byy to obrazy malowane na ptnie farb olejn, na wyrnienie moim skromnym zdaniem zasuguj: 2 pikne prace ze so necznikami, wiosenny krajobraz oraz wiejska zagroda. Na zakoczenie przytocz sowa jednej z organizato rek konkursu Marii Wygockiej (rok 2001 - posumowanie V edycji konkursu): Kociewie szczyci si burzliw i cieka w histori, wasn gwar i pikn tradycj, ktra stanowi mocny fundament i zacht do dalszego bogacenia dorobku przodkw. Kociewiacy przez stulecia wnosili swj wkad w dzieje Polski, nie szczdzili krwi i ofiar w obronie polskoci w czasie zaborw, wojny i okupacji. Dlatego te wiadomi walorw kulturalnych i dorobku cywilizacyjnego, regionali ci ze Szkoy Podstawowej w Warlubiu, pragn to dziedzi ctwo pomnaa dla dobra Kociewia, Pomorza i Polski. Dziki Waszej pracy, drogie Panie kolejne mode poko lenia maj doskona okazj pozna kultur, tradycj i zwy czaje miejsca, w ktrym yj. Na Wasze rce skadam gra tulacje i ycz wielu sukcesw i satysfakcji ze swej pracy. A wszystkich, ktrzy chcieliby w przyszym roku wzi udzia w w/w konkursie, gorco namawiam.

WYNIKI MIDZYGMINNEGO KONKURSU PLASTYCZNO-FOTOGRAFICZNEGO KATEGORIA KLASY 0 -1 i PRZEDSZKOLE" Nagrody: Megger Kamil - PSP Warlubie; Jeziorska Klaudia - PSP Warlubie; Kurzynska Julia - PSP Nr 4 Starogard Gd.; Miczek Jakub - Pub liczne Miejskie Przedszkole w Starogardzie Gd.; Wtkowski Mateusz - PSP Warlubie. Wyrnienie: Renkiewicz Sandra - PSP Grupa; Pale Weronika - PSP Nr 4 Starogard Gd.; Boguski Kamil - PSP Warlubie; Kotowska Kamila - PSP Kamionka; Pir Kaja - Zesp Placwek Owiatowych Drzycim; Kuffel Maciej - PSP Lipinki. KATEGORIA KLASY II - III" Nagrody: Piernik Bartosz - PSP Warlubie; Kulesza Jakub - PSP Warlubie; Gerke Oliwia - PSP Przysiersk; Ciszewski Kamil - PSP Warlubie; Bruchwalski Wiktor - PSP Warlubie; abus Magorzata - PSP Przysiersk; Bruchwalski Arno - PSP Warlubie; Gouska Daria - PSP Nr 4 Starogard Gd. Wyrnienie: Rzepkowska Jagoda - PSP Wielki Komorsk; Kwiatkowska Justyna - PSP Warlubie; Wojciechowska Jagoda - PSP Lipinki; Talaka Agata - Zesp Placwek Owiatowych Drzycim; Jankowska Jesika - PSP Warlubie; Cejrowska Milena - PSP Warlubie; Nowacka Angelika - PSP Przysiersk. KATEGORIA KLASY IV - VI" Nagrody: Glinkowska Klaudia - PSP Kamionka; Muszyska Magdalena - PSP Kamionka; Bocian Justyna PSP Osie; Braun Wojciech - PSP Kamionka; Pierg Katarzyna - PSP Przysiersk; Barszczewska Karolina - PSP Warlubie; Loryska Sandra - PSP Jeewo; Grka Natalia - PSP Warlubie; Recka Agata - PSP Osie. Wyrnienie: Kulesza Aleksandra - PSP Warlubie; Kawczyska Weronika - PSP Wielki Komorsk; Szmelter Jakub - PSP Warlubie; Nadolny Krystian - PSP Kopytkowo; Szydowska Agnieszka - PSP Warlubie; Kopicka Kamila - PSP Kamionka; Pramowski Patryk - PSP Kamionka; Probe Karolina - PSP Nr 4 Starogard Gd.; Sowy Aleksandra - SP Jeewo. KATEGORIA GIMNAZJUM" Nagrody: Sikorska Hanna - GP Osie; Chya Daria - GP Warlubie; Droyska Patrycja - GP Warlubie; Dominikowska Marta - GP Warlubie. Wyrnienie: Redzimska Weronika - GP Osie; Zarembska Martyna - GP Osie; Kurpisz Piotr - GP Osie; Matuszewska Manuela - Specjalny Orodek Szkolno - Wychowawczy Warlubie. KATEGORIA SZKOY PONADGIMNAZJALNE" Nagrody: Pieniek Anita - Zesp Szk Technicznych Tczew KATEGORIA TECHNKI RNE" Nagrody: Kaczorowska Katarzyna - PSP Jeewo; Kurek Jakub - GP Warlubie; Kulczyk Iwona - PSP Lniano. Wyrnienie: Grka Andelika - PSP Warlubie; Matuszewski Patryk - Specjalny Orodek Szkolno-Wychowawczy Warlubie; Pukacki Patryk - Specjalny Orodek Szkolno-Wychowawczy Warlubie. KATEGORIA PRACE FOTOGRAFICZNE" Nagrody: Grabski Cezary - GP Osie; Lejszys Dominika - PSP Warlubie; Mrozik Natalia - PSP Przysiersk; Michaowski Dawid - GP Osie. Wyrnienie: Poziemski Oskar - PSP Nr 4 Starogard Gdaski; Lipowicz Miosz - GP Jeewo; Gsikowski Maciej - GP Osie; Lis Karolina - GP Osie. KATEGORIA DOROLI" W tej kategorii komisja nagrodzia prace fotograficzne i malarskie. Nagrody: Kotowska Regina - Frca, praca fotograficzna z dedykacj; Frankiewicz Maciej - Sopot, praca fotograficzna; Kulesza Wioletta - Warlubie, praca fotograficzna; Rataska Teresa -Trzy Korony, prace malarskie WYNIKI MIDZYGMINNEGO KONKURSU RECYTATORSKIEGO KATEGORIA KLASY 0 - 1 " Nagrody: Budnarowska Karolina; Szwarc Nikol; Znaniecki Dawid; Blutka Kacper. Wyrnienia: Rombalska Nicola; Niklas Patryk; Skuza Paulina; Homa Beata. KATEGORIA,.KLASY U - III" Nagrody: Stuczyska Desika; Pawlak Adrianna; Piernik Bartosz; uchowski Adrian; Bruchwalski Arno. Wyrnienia: Barszczewski Maciej; Budnarowski Bartosz; Dolna Agnieszka; Jezierska Aleksandra; Jatkowska Marcelina; Gawowska Roma. KATEGORIA, ,KLAS Y IV - VI" Nagrody: Szarmach Marta; Dubiel Karolina; Haposki Pawe; Gehrke Emilia, Warczak Anna; Bartoszewska Weronika; Makowska Kinga. Wyrnienia: Lemaczyk Oktawia; Pgsek Aleksandra; Muszyska Magdalena; Klasa Sandra; Reszke Anna; Sprada Ludmia KATEGORIA GIMNAZJUM" Nagrody: Opatowska Magdalena; emle Katarzyna; Ruszkowski Jakub. Wyrnienia: Zieliska Katrzyna; abiska Julita.

26

KMR

PRADZIEJE K O C I E W I A
ANDRZEJ WDZIK

14. Neolityczni wojownicy


cz druga
Mody mczyzna powoli wdrowa wzdu rzeki. Ubrany w lun skrzan bluz z jeleniej skry i wskie nogawice, oplecione u dou cienkim rzemieniem, uwanie wypatrywa czego wrd drzew rosncych na agodnym, opadajcym ku bagnistej dolinie zboczu. By wojownikiem. Jego osada leaa w dole rzeki blisko rozlegego, pytkiego jeziora. Doszed a tutaj, szukajc odpo wiedniego drewna na uk. Uwanie przyglda si rosncym jesionom, podziwiajc wiekowe olbrzymy. Nagle pochyli si i zbieg nieco niej, by po chwili oprze si o niski rozoysty jesion. Takiego drzewa wanie szuka! Byo niewysokie, ale dziki temu e roso w cieniu, posiadao dugie, proste konary rosnce prawie poziomo na niewielkiej wysokoci nad ziemi. Wybra jeden z nich i ci siekier o krzemiennym ostrzu odcinek rwny niemal jego wzrostowi. Pomyla, e przy przychyl noci ducha lasu - opiekuna klanu wojownikw, bdzie mia materia nie na jeden, a na dwa uki! Szczliwy, postanowi wybra si jeszcze w gr rzeki, by zebra odpowiedni materia na strzay. Wiedzia, e nie bdzie z tym kopotw, gdy tam gdzie szed nad strumieniami wpadajcymi do rzeki roso mnstwo leszczyny. Przedzierajc si przez poronite modymi drzewami zbocze wysoczyzny, dotar wreszcie w rejon rdlisk, skd w stron rzeki wartko spy waa krystalicznie czysta woda. Wrd anw kwitncego na biao czosnku niedwiedziego ujrza niezliczone kpy dorodnej leszczyny o prostych pdach, znakomicie nadajcych si na brzechwy strza. Zabra si zaraz do intensywnej pracy i ju po krtkim czasie usiad na omszaym pniu z cakiem pokanym narczem leszczynowych prtw. Czciowo ukryty za ogrom nym wachlarzem paproci z rozbawieniem podpatrywa dwa mode borsuki gonice si zapamitale na brzegu strumienia. Byy tak zajte zabaw e wcale nie zauwayy intruza, ktry wychyli si zza paproci by lepiej je zobaczy. Wojownik jeszcze raz z triumfem spojrza na zebrany materia, po czym wyj z przytroczonej do pasa niewielkiej sakwy walcowaty kawaek roztartego suszonego misa zmieszanego z du iloci tuszczu i zi. Jad powoli, dokadnie przeuwa jc kady ks poywnego posiku, delektujc si wspaniaym otoczeniem i kojcym szmerem pyncej wody... olejnymi rodzajami broni uywanej powszechnie w dobie modszej epoki kamienia byy: wcznia i oszczep. Przy czym, ujmujc krtko rnic, mona stwierdzi, i oszczep jest w zasadzie lejsz odmian wczni i suy przede wszystkim do raenia przeciwnika na odlego. Omawiane typy broni s jednymi z najstarszych uywanych przez czowieka, a ich genezy naley szuka w starszym paleolicie. Wwczas, do walki lub polowania uywano prostego o odpowiedniej dugoci kija, dodatkowo zaostrzonego na jednym z kocw. Z czasem zaostrzony koniec zaczto utwardza w ogniu, a pniej doskonalc ten rodzaj broni, czowiek zacz osadza na drzewcu kociany lub krzemienny grot (ryc. 17). Rozpatrujc kwesti wynalezienia oszczepu, mona przypuszcza, e chronologicznie mogo by zbiene z pocztkami uywania wczni. Po prostu czowiek, stwierdzi dowiadczalnie, i celnie rzucona wcznia stanowi gron bro cho jest cika i dosy nieporczna jako bro suca do miotania. Jednak redukujc jej wymiary mona osign znacznie lepsze rezultaty biorc pod uwag zasig i skuteczno trafiania w cel. Dotychczas, na obszarze Kociewia ryc. 17 nie stwierdzono zabytkw, ktre mogyby stanowi fragmenty wczni lub oszczepw chronologicznie zwizanych z neolitem. Jedyny, znany tylko z rysunkw przedmiot {ryc. 18) zosta odkryty przed II wojn wiatow w Stanisawiu (pow. Tczew). Analizujc form zabytku mona przypuszcza, e ostrze wykonane z krzemienia mogo niegdy suy jako grot oszczepu. Jednak jego przynaleno do inwentarza kultury ceramiki sznurowej nie jest ju tak oczywista. Brak znalezisk grotw nie jest oczywicie dowodem na to, i w modszej epoce kamienia na Kociewiu nie stosowano wczni i oszczepw. Biorc pod uwag znaleziska z obszaru Polski (fot. 9) mona niemal z pewnoci stwierdzi, i na omawianym obszarze rwnie powszechnie stosowano ten rodzaj broni. Nastpnym typem broni uywanym w cigu trwania modszej epoki kamienia by

ryc. 18 skala 1:1

KMR

27

fot. 10 Krzemienny grot strzay - liwiny, pow. Tczew skala 1:1

"

fot. 11 Luk refleksyjny, okoo 3500 lat p.n.e a b

fot. 14 Krzemienne ostrze sztyletu

ryc. 24 Wizerunek wojownika na podstawie i znaleziska grobowego - Izrael, 3500 lat p.n.e.

fot. 13 Strzaa z kamiennym grotem

fot. 12a,b,c Lotki z pir ptakw drapienych

ryc. 19

uk. Dokadna geneza powstania uku nie jest znana, ale wydaje si prawdopodobne, i swoj metryk siga co najmniej czasw grnego paleolitu. Ten genialny wynalazek da czowiekowi ogromne moliwoci na paszczynie walki i polowania. Przede wszystkim, w porwnaniu z oszczepem zwikszy si i zasig raenia, poprawiajc przy tym zdecydowanie celno. W neolicie na obszarze Europy generalnie uywano tzw. uku prostego (ryc. 19), ktry doskonalony by w cigu paleolitu schykowego i mezolitu. czysko wykonane z jednego kawaka drewna: jesionu, cisu, wizu, a nawet dbu pozwalao skutecznie wyrzuca strzay na odlego co najmniej kilkudziesiciu metrw. Dotychczas na Kociewiu nie odnaleziono fragmentw neolitycznych ukw. Znane s natomiast z terenu Europy: Danii, gdzie znaleziono dwa fragmenty ukw z wizu oraz elementy dbowego; w Wielkiej Brytanii skd pochodzi jesionowe czysko dugoci ok. 190 cm oraz Niemiec i Szwajcarii, gdzie odkryto niezwykle cenne stanowiska kultury michelsberg, ktre dostarczyy ogromnej iloci unikalnych drewnianych zabytkw (wrd nich byy midzy innymi fragmenty ukw). Warto w tym miejscu wspomnie te o synnym znalezisku z pogranicza Francji i Woch. Mianowicie w 1991 roku w jednej z alpejskich dolin znaleziono zamroone zwoki czowieka, ktre datowano wstpnie na III tysiclecie przed nasz er. Przy tzw. czowieku z lodu, oprcz szeregu przedmiotw, odkryto rwnie czysko uku i kilkanacie strza w koczanie. Mimo braku znalezisk fragmentw ukw pochodzcych z modszej epoki kamienia, wiadomo, i uk by wwczas na Kociewiu stosowany, gdy wiadcz o tym niezbicie odnajdywane krzemienne groty strza. Ciekawe okazy nalece do typu lancetowatego odkryto w Pelplinie Maciejewie (pow. Tczew) {ryc. 20) i Roentalu (pow. Tczew) {ryc. 21). Pierwszy z nich o dugoci 4 cm i szerokoci 1,4 cm charakteryzuje si wyduonym trzpieniem i nieco asymetrycznym liciem grotu. W omawianym egzemplarzu wykonanym prawdopodobnie z krzemienia batyckiego, uderza starannie wykonany retusz pstromy oraz wyranie zaznaczony przykrawdny. Okaz z Roentala jest bardzo podobny, rwnie lancetowaty, pokryty na caej powierzchni paskim retuszem formujcym. Stosunkowo dugi - 4,7 cm, posiada piknie wypracowany trzpie do osadzenia w brzechwie strzay. Te dwa interesujce egzemplarze w przeszoci naleay do przedstawicieli

neolitycznej kultury pucharw lejkowatych co wskazuje te na fakt, i oprcz wspaniaych toporw bojowych cenili sobie take uk. Ciekawe, e omawiane grociki odnalezione na Kociewiu nie s zbyt czsto odnajdywane w kontekcie osadnictwa kultury pucharw lejkowatych, gdzie na innych obszarach generalnie dominuj formy romboidalne i liciowate o zrnicowanych ksztatach, czsto dosy prymitywnie" wykonane. Przykadem tego typu grotw moe by niestarannie wykonany okaz z Brodw Pomorskich (pow. Tczew) (ryc. 22) o szerokim liciu i krtkim, wyranym trzpieniu. Poruszajc zagadnienie ucznictwa w kulturze pucharw lejkowatych nasuwa si wane pytanie: Jak na jego rozwj wpyny kontakty z przedstawicielami kultury ceramiki sznurowej, wrd ktrych uk cieszy si zapewne du popularnoci? Moe wojownicy kultury pucharw lejkowatych zetknwszy si ze znakomitymi ucznikami, ktrzy wytwarzali doskonae groty strza - podobne do egzemplarza znalezionego w Sliwinach (fot. 10) (zabytek opisany szerzej w KMR nr 3/58 2007 r.), zaczli wytwarza wasne optymalne formy grotw, ktre szczliwie przetrway do naszych czasw. W kontekcie ucznikw kultury ceramiki sznurowej zastanawiajca jest jeszcze kwestia ewentualnego stosowania ukw refleksyjnych lub zblionych konstrukcj do refleksyjnych. Jak ju wczeniej wspomniano, wwczas na obszarze Niu rodkowoeuropejskiego uywano generalnie uku prostego. Jednak pewne znalezisko z terenu Niemiec wskazuje na fakt, i by moe stosowano rwnie uki o innej konstrukcji. Ot w okolicy miasta Gohlitzsch odkryto niezwykle interesujc pyt grobow (ryc. 23) datowan na okoo 2500 p.n.e. Widnieje na niej wyobraenie uku rnicego si wyranie ksztatem od uku prostego. Ciekawe, i podobnej broni uywano na terenie staroytnego Egiptu i Izraela. Wanie na terenie Izraela odnaleziono grb wojownika datowany na 3 tys. p.n.e., w ktrym oprcz przedmiotw codziennego uytku zoono charakterystyczny uk (fot. 11, ryc. 24). Rozwaajc problematyk zwizan z ukiem prostym nie sposb pomin zagadnienia wyrobu tego typu broni. Zrobienie dobrego uku nie jest, jak by si mogo wydawa, spraw atw. W realiach neolitu w strefie lasw rodkowej Europy, ucznik musia przede wszystkim znale odpowiedniej jakoci drewno. Mg to by wiz, jesion i cis, a take jaowiec, gg czy te jarzbina. Bogactwo wczesnych lasw dawao w kontekcie doboru

ryc. 20

ryc. 21

ryc. 22

ryc. 23 Pyta nagrobna (Gohlitzch - Niemcy)

KMR

29

rnych rodzajw drewna, wiele rnych moliwoci, co wykorzystywali ich mieszkacy ju od mezolitu wprawiajc niejako w ruch proces ewolucji uku". Na czysko wybierano zapewne proste konary lub pnie modych drzewek o maej iloci skw. W jaki sposb drewno poddawano procesowi suszenia, co - biorc pod uwag znaczenie uku jako broni lub narzdzia owieckiego - nie mogo trwa zbyt dugo. Nastpnie, odpowiednio do potrzeb, obrabiano krzemiennymi skrobaczami listw nadajc jej podane wymiary i form. Gotowe czysko przyzwyczajano do bycia ukiem" przez wielokrotne naciganie prowizorycznej ciciwy. Jest to w procesie wytwarzania uku zabieg niezwykle istotny, gdy bez niego drewniane czysko pko by najdalej po kilku prbach strzelania. Dopiero pniej uk zaopatrywano we waciw ciciw wykonanz surowej skry, splecionych wkien rolinnych, jelit bd cigien. Niezwykle wanym elementem uku byy strzay. Wykonywano je prawdopodobnie z leszczyny, prostych pdw topoli lub brzozy. Niewykluczone, e uywano te odyg trzciny, ktre cho kruche, stanowi dobry materia na brzechwy lekkich, szybkich strza. Brzechwy zaopatrywano w opierzenie, ktre stabilizowao lot strzay. Generalnie uywano dwch lub trzech lotek wykonanych z pir ptakw drapienych, a take z gsich lub kaczych (fot. 12). Gotowe strzay zaopatrywano oczywicie w krzemienne lub kociane groty (fot. 13). Omawiajc typy broni uywanej przez neolitycznych wojownikw warto te wspomnie o sztyletach, ktre chocia nie powiadczone w materiale archeologicznym na Kociewiu, byy zapewne uywane, jak porednio na to wskazuj znaleziskazobszaru Polski i innych krajw Europy (ryc. 25). Czsto byy to precyzyjnie wykonane paskie krzemienne ostrza osadzane w rogowych lub drewnianych rkoj eciach. Zdarzay si te datowane na

Neolit by stosunkowo dugim okresem. W cigu ponad dwch tysicy lat trwania modszej epoki kamienia na terenie Kociewia pojawiay si rozmaite kultury, ktrych przedstawiciele miewali zapewne rny stosunek do broni i walki. Podejmujc prb nakrelenia sylwetki wojownika doby neolitu, naley podkreli jej zmienno, na ktr wpyw miaa niewtpliwie specyfika okrelonych kultur. Wczesne kultury rolnicze krgu naddunajskiego preferoway topory robocze, ciosa, a z czasem siekiery oraz uk. Gdy na aren dziejw wkraczaj przedstawiciele kultury pucharw lejkowatych wyranie wida, i byli to ludzie znajcy realia walki, o czym wiadcz midzy innymi wspaniae kamienne gowice bojowych toporw. Czy wczeni wojownicy - bo tak ju mona ich nazwa, tworzyli co na ksztat klanw? Czy przekazywano sobie okrelone techniki walki? By moe ju wwczas, w ramach wikszych grup ludzkich, istniaa w pewnym stopniu uprzywilejowana grupa mczyzn zdolnych do obrony lub podejmowania wypraw upieczych, biegych we wadaniu okrelon broni. Posiadajc charakterystyczny or chcieli si niejako wyrni ze spoecznoci. Biorc pod uwag obecny stan nauki wielu interesujcych kwestii, niestety, nie jestemy w stanie nawet poruszy na polu cile naukowym. Wiadomo jednak, e u schyku swojej egzystencji wojownicy kultury pucharw lejkowatych zetknli si - przynajmniej na czci zajmowanych obszarw z innymi wojowniczymi ludami, ktre naleay do krgu kultury ceramiki sznurowej. Ta nowa sia w postaci ekspansywnych grup lub wikszych organizmw plemiennych odcisna mocne pitno na obrazie kulturowym koca neolitu. Nowi" wojownicy dysponujcy charakterystycznym dkowatym toporem, znakomitym ukiem, a moe i koniem przystosowanym do jazdy wierzchem opanowali znaczne obszary Europy. By to swego rodzaju wstp do dugiego okresu niepokojw, jaki nastpi w dobie epoki brzu, gdy w wycigu zbroje wykorzystano nowy, nieznany dotd metal -brz.

schyek neolitu, p r a w d z i w e dziea sztuki ryc 25 egzemplarze Ostrza sztyletw (Niemcy, Francja) w caoci (wraz z rkojeci) wykonane z krzemienia (fot. 14), ktre bez Podzikowania dla Michaa Targowskiego, dyrektora wtpienia stanowi przykad kunsztu w dziedzinie, jaki OgroduZoologicznegowOliwiezaprzekazaniepirptakw prezentowali wytwrcy schyku modszej epoki kamienia. drapienych, uytych do replik strza neolitycznych.

Literatura: 1. Adamson Hoebel E.: Man in the Primitive World, New York -Toronto 1958. 2. Clark J. G. D.: Europa przedhistoryczna, Warszawa 1957. 3. Clark G, Piggot S.: Spoeczestwa prahistoryczne, Warszawa 1970. 4. Cole S.: The Neolithic revolution, London 1970. 5. Coles J.: Archeologia dowiadczalna, Warszawa 1977. 6. The Cambridge Encyclopedia of Archaeology, Ontario 1980. 7. Freeden U., Schnurbein S.: Spuren der Jahrtausende. Archaologie und Geschichte in Deutschland, Stuttgart 2002. 8. Jadewski K.: Kultura pucharw lejkowatych w Polsce Zachodniej i rodkowej, Pozna 1936. 9. La Baume W., Langenheim K.: Die steinzeit im Gebiet der unteren Weichssel [w:] Blatter fur deutsche Vorgeschchte 1933 h: 9/10 s. 2-59. 10. Mears R.: Podrcznik sztuki przetrwania, Warszawa 2002.

11. Montelius O.: Kulturgeschichte Schwedens, Leipzig 1906. 12. Nowe odkrycia na terenie woj. gdaskiego w latach 1979-1985 [w:] Pomorania Antiua 1990 T:XIV s.185-186. 13. Obermaier H.: Der Mensch der Vorzeit, Berlin - Wien b.r.w. 14. Rank J.: Der Mensch Bd: 2 Die heutigen und die vorgeschichtlichen Menschenrassen, Leipzig - Wien 1894. 15. Schetelig H.: Vorgeschichte Norwegens [w:] Mannus. Zeischrift fur Vorgeschichte 1911, B: III, h:l/2. 16. Schlenker R., Bick A.: Steinzeit. Leben wie vor 5000 Jahren. 17. Switosawski W.: Naprawiany toporek z Lipinek Szlacheckich gm. Pelplin, woj. pomorskie [w:] dzkie SprawozdaniaArcheologiczne 1999/5 s. 15-19. 18. Van Doren Stern R: Prehistorie Europ, London 1970. 19. Ward F.: Jad. Stone of Heaven [w:] National Geographic 1987 vol. 172/no:3 s. 282-315.

30

KMR

SEWERYN PAUCH

owiectwo na Kociewiu
zieje k owieckich na Kociewiu po 1945 roku sta nowi integralny element lokalnej historii. Myliwi czsto wspierali miejscowe spoecznoci w dziaa niach majcych na celu propagowanie ochrony zwierzyny i rolinnoci. W szkoach urzdzali i organizowali konkursy przyrodnicze i ekologiczne. Poniewa jest to szerokie za gadnienie, przedstawione zostan poniej tylko najistotniej sze informacje zwizane z ich funkcjonowaniem. Na Kociewiu istnieje ponad 20 k owieckich. Cz z nich posiada siedziby poza rejonem naszego zainteresowa nia, ale ich obwody owieckie s zlokalizowane na Kocie wiu. Rwnie one zostay uwzgldnione w tekcie. Laik kojarzy zwykle myliwego jako czowieka, ktry strzela do zwierzt i na tym waciwie jego wiedza si ko czy. Mylnie sdzi si, e myliwy tylko zabija. Tymczasem kwestia ta jest znacznie bardziej zoona. W swoim postpo waniu powinien kierowa si on kodeksem etycznym, a jego dziaanie polega na selekcji chorej zwierzyny lub regulowa niu populacji danego gatunku (np. gdy na jakim obszarze jest go za duo). Poza tak dziaalnoci, jak ju zaznaczono koa prowa dz zajcia uwiadamiajce, np. w szkoach. Koo owie ckie Dbrowa" w Gdasku, dzierawice obwody owie ckie w gminie Tczew i nadlenictwie Kaliska, wsppracuje z trzema szkoami. Organizuje ono spotkania popularyzujce ideay owiectwa, zbirki kukurydzy, odzi, kasztanw dla zwierzt. Szkoy uczestniczce w tych inicjatywach otrzy muj w zamian sprzt sportowy i obuwie dla potrzebujcych uczniw. Taki profil dziaania przyjo rwnie Koo owieckie Hodowca", posiadajce m.in. obwd owiecki w gminie Stara Kiszewa. Myliwi propaguj swe dziaania wrd mo dziey szkolnej, a take pomagaj finansowo szkoom. Koo owieckie Jedno" rwnie wsppracuje ze szkoami, m.in. uczc modzie poszanowania przyrody i ochrony rodowiska. Koo owieckie Knieja" Pracownikw Lasw Pa stwowych w Gdasku organizuje spotkania edukacyjne z modzie, wyjazdy dzieci do lasu, konkursy plastyczne o tematyce owieckiej oraz akcje na rzecz zwierzyny ownej i rodowiska przyrodniczego, takie jak sadzenie i sprztanie lasu, zbirka kasztanw i odzi. Koo owieckie Krogulec" w Gdasku dzierawi ob wody na terenie gmin Trbki Wielkie, Pszczki, Tczew, Skarszewy, Pelplin, Morzeszczyn, Bobowo, Starogard Gdaski. Wsppracuje z kilkoma szkoami, m.in. z terenu Kociewia ze szko w Turzy. Koo owieckie o" w Skrczu organizuje spotkania z modzie niektrych wsi. Prowadzone s pogadanki na te maty przyrody i gospodarki owieckiej. Modzie ze swej stro ny kilkakrotnie pomagaa sadzi drzewka i krzewy zgryzowe. Czonkowie koa kilkakrotnie uczestniczyli te w akcji Sprz tanie wiata". Szczeglnie interesujco przedstawia si dziaalno w tej sferze Koa owieckiego Ry" ze Starogardu Gda skiego. Wsppracuje ono z modzie ze Szkoy Podstawo wej nr 1, ktra zapoznaje si z dziaalnoci koa i aktywnie uczestniczy w dokarmianiu zwierzt. Szkoa ta moe po szczyci si zwycistwem w konkursie na temat owiectwa ogoszonym przez owca Polskiego". Rwnie ciekawie wyglda wsppraca ze szkoami Woj skowego Koa owieckiego Sok" w Pruszczu Gdaskim. Wsppracuje ono z modzie zrzeszon w Lidze Ochrony Przyrody ze szk podstawowych w miejscowociach Nowa Wie Przywidzka, Lipia Gra, Borcz i Kocielna Jania. Wsppraca ta polega na zbirce karmy dla zwierzt przez dzieci, pomocy w dokarmianiu zwierzt, spotkaniach z my liwymi. Koo organizuje dla dzieci konkursy plastyczne o tematyce ochrony przyrody, zbirki odziey, organizuje wycieczki i biwaki, kupuje sprzt sportowy. Za spory sukces i zwieczenie tej dziaalnoci mona uzna film wyemitowa ny przez Telewizj Gdask, a dotyczcy wsplnych dziaa. W zakres dziaalnoci edukacyjnej wpisuje si inicjaty wa Koa owieckiego Knieja" w Tczewie, ktre przystpio w 2004 roku wraz z Nadlenictwem Starogard i Burmistrzem Miasta i Gminy Gniew do utworzenia placwki edukacyjno - przyrodniczej na bazie budynku przy lenictwie Opalenie. Inn wan form dziaalnoci owieckiej jest introduk cja rnych gatunkw zwierzyny. Obecnie coraz wicej k podejmuje takie dziaania. Wojskowe Koo owieckie Przyjemno" nr 216 w Bydgoszczy wypuszcza w swoim obwodzie polnym co roku okoo 400 sztuk baantw. Koo owieckie Knieja" w Tczewie posiada wieloletnie tradycje w odtwarzaniu i powikszaniu ilociowym zwie rzyny. Ju w roku 1966 zakupio ono 200 sztuk baantw, ktre wypuszczono do owiska. Rwnie na pocztku lat 70. zakupiono baanty do hodowli. Wojskowe Koo owieckie Bbr" w Gdasku dziaaj ce na terenie gmin czciowo kociewskich - Kaliska i Osiek, zasiedlao w latach 70. i 80-tych obwody okoo 100-300 ba antami rocznie. Hodowl baantw prowadzi rwnie Koo owieckie Cyranka" z Gdaska, dziaajce na terenie Nad lenictwa Starogard Gdaski. Koo owieckie Ry" w Starogardzie Gdaskim rozpo czo odnawia populacj bobrw. Koo owieckie Dbrowa" z Gdaska podjo si na tomiast introdukcji danieli, ktrych w 2000 roku byo 5, na tomiast w poowie 2005 roku ju 16 sztuk. Koo owieckie Knieja" Pracownikw Lasw Pastwowych w Gdasku te podjo introdukcj daniela na 2 obwodach: 46 szt. (w dru giej poowie lat 80.) i 103 (w 2001 r.). Wrd gwnych dziaa Koa owieckiego Hodow ca" (nazwa zobowizuje) naley rwnie wymieni tro sk o zwikszenie populacji zwierzyny ownej. Do owisk wypuszczane s wic baanty, kuropatwy, dzikie krlikami i daniele.

KMR

31

Koo owieckie Hubertus" w Nowym nad Wis od 1952 do 2003 roku odhodowao ponad 130 krlikw. Koa organizuj te wystawy o tematyce owieckiej. Koo owieckie Dbrowa" w Gdasku w 2001 roku zor ganizowao na Zamku Joannitw w Skarszewach z okazji 30-lecia swojego istnienia, wsplnie z Klubem Kolekcjone ra i Kultury owieckiej w Starogardzie Gdaskim wystaw zbiorw kolekcjonerskich i trofew zdobytych przez kolek cjonerw nalecych do koa. Niektrzy czonkowie Koa owieckiego Knieja" Pra cownikw Lasw Pastwowych byli wsporganizatorami wystaw na Zamku w Gniewie z okazji 50-lecia lenictwa gdaskiego w 1995 roku i 55-lecia powstania koa owie ckiego Knieja w Gdasku w 2001 roku. Praktycznie wszyst kie koa organizuj uroczystoci jubileuszowe (powstania swojego koa, np. K bik" z Gdaska 10, 25, 30, 35 i 40-lecie lub istnienia PZ). Szczegln uwag warto zwrci na jedn z wikszych wystaw, jakie odbyy si po 1989 roku na Kociewiu. Bya to Regionalna Wystawa owiecka zorganizowana z okazji 70-lecia Polskiego Zwizku owieckiego w Muzeum Wisy w Tczewie w 1993 roku. Zaprezentowano na niej histori owiectwa gdaskiego, poczynajc od czasw prehisto rycznych do wspczesnych, a take owiectwo regionu tczewskiego. Ekspozycja przedstawiaa rwnie zwierzta owne i chronione. Inny dzia dotyczy broni myliwskiej i akcesoriw owieckich (bro rutowa, kulowa, przyrzdy celownicze i optyczne, amunicja). Pokazano take urzdze nia owieckie suce podkarmianiu zwierzyny. Kolejn prezentowan grup byy przedmioty zwizane ze sztuk owieck, jak obrazy, wyroby z poroy, skry, me dale, znaczki pocztowe itp. Odrbny dzia stanowia sztuka uytkowa, czyli noe, torby, pasy, rogi myliwskie, ubiory i medale okolicznociowe. Niemniej ciekawie prezentowano literatur i pras owieck, a take psy myliwskie. Obecnie koa kultywuj take zwyczaje owieckie, np. po lowanie zbiorowe z okazji dnia w. Huberta (K Dbrowa" w Gdasku, WK Jenot" w wieciu, K Lenik" w Czar nej Wodzie, K o" w Skrczu, K Wda", K bik" i in.), a take wrczanie zomu (K Dbrowa" w Gdasku), pasowanie i chrzest (K Dbrowa w Gdasku). Koo owieckie Knieja" w Tczewie dokarmia zwierzy n co roku wykadajc kilkadziesit ton karmy: burakw, siana, zboa, kukurydzy, korzonkw buraczanych. Oczywi cie wiele innych k prowadzi podobn dziaalno. Koo owieckie Knieja" Pracownikw Lasw Pastwo wych stawia kosze lgowe do gniazdowania dzikich kaczek. Koa buduj paniki i stawiaj lizawki dla zwierzyny. W celu rekreacji myliwi tworz na swoich obwodach owieckich miejsca, gdzie mona wypocz i urzdzi uro czystoci. Godn uwagi jest inicjatywa Koa owieckiego Kociewiak" w Rudnie, ktre w 1994 roku zaczo budowa taki kompleks na terenie lenictwa Brody Pomorskie. Wiele z tych inicjatyw wspiera od kilkunastu lat jedyne w Polsce Stowarzyszenie Centrum Myliwskie Zamek w Gniewie. Tekst ten ma na celu uzmysowienie, i owiectwo to nie tylko strzelanie, ale take szereg innych godnych uwagi dzia a, o ktrych czsto zapominamy krytykujc myliwych. Zda rzaj si oczywicie, jak w kadym rodowisku czarne owce, tzw. misiarze", jednak jest to zapewne znikomy procent. Tytu niniejszego tekstu jest wic przewrotny, gdy czy telnik oczekujcy na informacje z kniei, nie znalaz ich tutaj. Licz jednak, e mile si rozczarowa i zrozumia, e owie ctwo to co wicej.

GRZEGORZ WALKOWSKI

W Derszewie podczas budowy zamku... 30 kwiet nia 1252 roku.


danie to napisano w kocowej czci dokumentu ksicia pomorskiego Sambora II dla mieszczan Chemna i Torunia. Sambor II, wadca czci Po morza Gdaskiego, dzielnicy lubiszewsko-tczewskiej, za oyciel grodu (zamku) i osady (pniej miasta) Tczew w dokumencie tym nadaje mieszczanom stoecznych miast nowo tworzcego si wwczas pastwa zakonnego liczne przywileje, jak np.: zwolnienie z ce, ulgi handlowe. Dla nas, tczewian, jest on o tyle wany, i jest to pierwsza historycznie potwierdzona wzmianka o istnieniu i zaoeniu Tczewa. Dokadnie 756 lat temu na wiosn, nad stromym brzegiem Wisy, za przyczyn myli i ambicji modego po morskiego wadcy, budzi si do ycia nowe miasto polskie. Miasto tczewian. Dzisiaj, kiedy na ratuszu miejskim tyka zegar, odmierzajcy dni do okrgej rocznicy 750-lecia loka cji miasta, warto przypomnie sobie i innym, jak i dlaczego ksi niewielkiego ksistewka pomorskiego, pooonego nad Wis, postanowi tutaj wanie zaoy swoj siedzib - kamienno-ceglany zamek, a obok powyej miasto, otoczo ne waem obronnym. W 2010 roku odbd si uroczystoci lokacji Tczewa. Toczy si dyskusja, jak maj wyglda. Czy bd wielce skoczne i huczne, czy (co bardziej realne) skromne na mia r realistycznych si i moliwoci wadz miasta. Ogoszo no konkurs i wybrano spord kilkudziesiciu pomysw logo znak, pod ktrym firmowane bd gadety rekla mowe, ksiki i inne formy upamitniania lokacji miasta w 1260 roku. 30 kwietnia 1252 roku to pierwsza datowana wzmianka 0 Tczewie (wystpujcym w dokumencie jako Dersove - Derszewo). Wanie mino 756 lat od niej. Uroczystoci zwiza ne z lokacj miasta odbd si w 2010 roku. Minie 750 lat od nadania praw miejskich. W 1260 roku Sambor II, lubiszewsko-tczewski pan, w uroczysty sposb swoim baronom, ryce rzom i ukochanym mieszczanom nada prawo lubeckie. Jedno z kilku obok polskiego, magdeburskiego czyli niemieckiego, czy chemiskiego (nadawanego w pastwie krzyackim). 1 jak na wczesne czasy jedno z nowoczeniejszych, promieszczaskich, dajcych swobod i moliwoci rozwoju. Rnica kilku lat, omiu lub dziewiciu, pomidzy datami 30 kwietnia 1252 a 1260 roku wynika z faktu, i

32

KMR

pierwsza data odnosi si do pocztkw zaoenia miasta i zamku ksicego, na tomiast druga jest ukoronowaniem, zako czeniem procesu miastotwrczego. To wtedy sfinalizowano umow prawn: nadania ziemskie, miejskie obowizki i pra wa, okrelono granice i uprawnienia. Ksi Sambor II ponadto daje gminie miejskiej wolne ki wzdu Wisy a po Czatkowy, pastwiska na zachd od drogi wiodcej do Czarina ziemi pod pug, ec na zachd od miasta do wszelkiego uytku, wolne rybo wstwo na Wile od Gorzdzieja do Czatkw oraz jedn trzeci dochodw z promw i mynw na Wile. Fakty zwizane z pocztkami zaoenia miasta opisuje pomorski historyk, badacz dziejw Tczewa Edwin Rozenkranz, w swo im ostatnim dziele pt. Dzieje Tczewa": Na karty dziejowe Tczew wkroczy do piero w latach 1252 i 1255. Mianowicie w dniu 30 kwietnia 1252 r. w Tczewie odby si zjazd, w ktrym uczestniczyli dygnitarze w osobach vicemistrza krajowego zakonu oraz czterech komturw, delegacja stoecz nego wwczas Chemna, a take grono nie znanych imiennie dostojnikw lokalnych. W wystawionym wwczas dokumencie od notowano, i odbyo si to w czasie budowy tutejszego zamku. Jak podaje badacz dalej: z informacji tej nie mona wysnu adnych wnioskw, co do czasu rozpoczcia tej inwestycji. Roz enkranz dalej pisze: bardziej wymowny jest dokument Sambora II z 10 stycznia 1253 K, ktry wymienia imiennie Cieszybora, kasztelana tczewskiego oraz Domasawa, Rycina przedstawiajca ksicia Sambora II kasztelana lubiszewskigo, a take innych trzymajcego plan zaoenia grodu i miasta (ryc. autora) urzdnikw dworskich i ziemskich. Kaszte lan tczewski wystpuje w gronie wiadkw na miejscu pierwszym, bdc wedug badacza czoowym W trzech wspomnianych dokumentach wystpuje sotys urzdnikiem ksicia Sambora II, umacniajcym si na miasta Jan Wittenborg. Sotys - to w tym wypadku zaoy tym stanowisku. Od pocztku roku 1252 Tczew wystpu ciel, zasadca grodu, wystpujcy w imieniu i z polecenia je ju jako staa rezydencja ksica dzielnicy lubiszewksicia Sambora II. sko-tczewskiej, jako stolica ksistwa. W wybudowanym W dokumencie z 1258 roku, akcie erygujcym klasztor zamku rezydowali dworzanie, suba i najblisi rycerze cystersw w Pogdkach na zachodnio-pnocnym Kocie wadcy. wiu, pojawiaj si obok sotysa Jana, rajcy miejscy: Alard z Lubeki i Henryk Schildere oraz Abraham, penicy funkcj W latach 1255-1260 Sambor II wystawi dokumenty, kapelana dworu ksicego. Obok niego wystpuje Johan z ktrych wynika, e do otoczenia dworskiego naleeli nes plebanus in Dersove", czyli Jan, proboszcz w Tczewie. urzdnicy ksicy: kanclerz dworu, kasztelan, wojski, czenik, podkomorzy i wjt tczewski. Take kapelan Jan przy Wymienieni wyej to wczesna elita Tczewa, czyli osoby kaplicy i mincerz ksicy w mennicy. piastujce gwne urzdy i penice wane funkcje w ksi cym grodzie: sotys - zasadca, radni - czonkowie rady rda podaj rwnie dworzan i sub - servitores jako organu samorzdowego grodu i przedstawiciele kociel nostri" i famuli". Zatem nowa siedziba ksicia, mieszczc ni: kapelan Abraham i proboszcz Jan. A skoro jest Johannes tylu licznych urzdnikw oraz sub, musiaa by rezyden plebanus in Dersove", istnieje te parafia i koci parafial cj zamkow o znacznych rozmiarach. Bez wtpienia bya ny w Tczewie. Do dzisiaj najstarsz czci kocioa farnebudowl kamienno-ceglan, posiadajc typowe cechy za go pw. Podwyszenia Krzya w. jest XIII-wieczna wiea mku gotyckiego. z drewnianym niegdy szczytem. To w niej pono na poczt W innych dokumentach pisanych z lat 1256, 1258, 1260 ku istniay dwie kaplice, zbudowane jedna nad drug. pojawiaj si mieszkacy rozwijajcego si miasta. Wynika z nich, e chodzi tu nie o mieszkacw osady, wsi (czyli kmieci, wocian, chopw) lecz o obywateli miasta (czyli mieszczan, rycerzy).
1. Tczew w wietle archiwaliw od 1252 roku, s. 33. 2. E. Rozenkranz, Dzieje Tczewa, s. 18, 92 i dalej).

rdo:

KMR

33

MARCIN K I D Z I U N

Ks. Antoni Liedtke ycie i dziaalno naukowa


Miasto Pelplin czsto jest okrelane jako Ateny Pnocy". Co szczeglnego skania ku temu, by tak nazy wa to niezbyt wielkie, wydaje si, jedne z wielu miast na Pomorzu? Staroytne miasto Ateny byo uwaane za wielki orodek rozwoju myli i mdroci. Greccy filozofowie okrelali drogi zdobywania tej mdroci. Pelplin nie zasugiwaby na owo miano, gdyby zabrako wspczesnych przewodnikw, ktrzy wskazuj, jak osign mdro i doj do poznania peni Prawdy - Chrystusa. Takim przewodnikiem, bez wtpienia, oka za si sawny historyk sztuki, historyk Kocioa, arbiter elegantiarum - ks. Antoni Liedtke.
rodzi si on 20 wrzenia 1904 roku w Chwaszczynie | koo Gdyni w licznej rodzinie mistrza budowlanego Jzefa i Elbiety z domu Freyberg. Egzamin dojrza oci zoy w 1925 roku w Pastwowym Gimnazjum Kla sycznym im. Krla Jana Sobieskiego w Wejherowie. Przez kilka miesicy studiowa na Wydziale Architektury Politech niki Gdaskiej. Stamtd, w 1925 roku, przenis si do Wy szego Seminarium Duchownego w Pelplinie. W latach 1927-1931 odbywa studia z dziedziny histo rii Kocioa i sztuki sakralnej na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie studiw, 16 marca 1929 roku w Pelplinie przyj wicenia kapaskie. W tym samym roku otrzyma magisterium i zosta asystentem przy katedrze Historii Kocioa w Polsce Uniwersytetu Warszaw skiego. W 1931 roku uzyska doktorat w oparciu o rozpraw Walka ksicia Jana Opolskiego Kropidy" z Krzyakami w obronie majtkowych praw diecezji wocawskiej. Odby rwnie praktyk archiwaln w Archiwum Gwnym Akt Dawnych. Po powrocie z bada naukowych w Archiwum Waty kaskim w czerwcu 1931 roku peni obowizki duszpaster skie jako wikary w Pienikowie (do koca padziernika), nastpnie zosta kapelanem biskupa Stanisawa Wojciecha Okoniewskiego w Pelplinie (do koca czerwca 1932 r.). Rwnoczenie od 15 grudnia 1931 roku by wykadowc historii Kocioa, patrologii, historii sztuki i savoir vivre w pelpliskim Seminarium Duchownym. W 1934 roku powoano go na czonka Okrgowej Komi sji Konserwatorskiej na obszar wojewdztwa pomorskiego i poznaskiego. Nalea do tzw. Komisji Mieszanej ds. Sztu ki na teren diecezji chemiskiej. Rok pniej otrzyma no minacj na dyrektora biblioteki seminaryjnej, a w 1936 roku rwnie Archiwum Diecezji Chemiskiej. Pniej zosta konserwatorem diecezjalnym. Nalea do kilku towarzystw naukowych, m.in. do: Pol skiego Towarzystwa Historycznego, Polskiego Towarzystwa Teologicznego, Towarzystwa Bibliofilw w Toruniu, Towa rzystwa Mionikw Ksiki w Krakowie, Instytutu Baty ckiego, Stowarzyszenia Historykw Sztuki. Od 1931 roku nalea do Towarzystwa Naukowego w Toruniu, a w latach 193 8-193 9 zasiada w jego zarzdzie. Warto przy tym doda, e w 1974 roku zosta wyrniony brzowym medalem pa mitkowym z okazji 100-lecia tego Towarzystwa. Za dziaalno kulturaln i spoeczn otrzyma w 1939 roku Zoty Krzy Zasugi. Latem 1939 roku, przed wybu chem II wojny wiatowej, wsppracujc z konserwatorem wojewdzkim, zabezpieczy najcenniejsze zabytki muzealne, archiwalne i biblioteczne w Pelplinie, wywoc je do Torunia i Zamocia. Bibli Gutenberga i Psaterz z XV wieku zdepo nowano w gmachu Banku Gospodarstwa Krajowego w War szawie, skd zostay ewakuowane i z wawelskimi skarbami wywiezione za granic. Ks. Liedtke by z tego powodu ciga ny listami goczymi przez gestapo jako zodziej Biblii". Wybuch wojny zasta go w Zaleszczykach. 17 wrze nia 1939 roku przekroczy granic rumusk i przebywa w Rzymie, gdzie w Archiwum Watykaskim poszukiwa materiaw zwizanych z kard. Stanisawem Hozjuszem. 4 czerwca 1940 roku razem z biskupem Stanisawem Woj ciechem Okoniewskim uda si do Hiszpanii, gdzie pra cowa w duszpasterstwie w Rondzie w grach Andaluzji (w diecezji Malaga). Poniewa konsulat niemiecki zarzuca mu uprawianie antyniemieckiej propagandy" pod jego na ciskiem musia z tej pracy zrezygnowa. W listopadzie 1941 roku podj obowizki w Poselstwie Rzeczypospolitej Polskiej w Madrycie, pracujc w referacie Opieki Spoecznej nad internowanymi i winiami polskimi. W 1944 roku rzd polski na emigracji mianowa go delegatem Ministerstwa Pracy i Opieki Spoecznej, jak rwnie kierowni kiem Polskiego Czerwonego Krzya na Hiszpani. 20 czerwca tego samego roku wystosowa do polskiego rzdu w Londynie obszerny Memoria w sprawie rewindykacji zbiorw archi walnych, bibliotecznych i muzealnych diecezji chemiskiej". 20 czerwca 1945 roku przyby do Wielkiej Brytanii. Mianowa ny zosta kapelanem w stopniu kapitana w Centrum Wyszko lenia Suby Zdrowia I Korpusu Polskiego. Do kraju powr ci 27 lipca 1946 roku. Przej wwczas swoje przedwojenne obowizki w diecezji i w Wyszym Seminarium Duchownym w Pelplinie, gdzie w latach 1946-1948 by wicerektorem, a w latach 1961 -1970 rektorem uczelni. Zosta kanonikiem gre mialnym Kapituy Katedralnej dnia 8 padziernika 1947 roku, praatem domowym Ojca witego 29 kwietnia 1958 roku, protonotariuszem apostolskim 27 listopada 1962 roku. W la-

34

KMR

tach 1964-1968 mia wykady z archeologii chrzecijaskiej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Wartym podkrelenia jest fakt, e to wanie z jego inicja tywy wzniesiono gmachy Muzeum i Archiwum Diecezjalne go. Stanowi one wane instytucje kulturalne na Pomorzu. Mwic o dorobku naukowym ks. Antoniego Liedtkego naley wspomnie, e bibliografia jego drukowanych prac liczy 185 pozycji. W okresie powojennym w polu zainteresowa nauko wych ks. Liedtkego nadal dominowaa przeszo diecezji chemiskiej. Do waniejszych publikacji nale: Pocztko we dzieje seminarium chemiskiego, Zarys dziejw diecezji chemiskiej (do 1945 r.) oraz Tradycje naukowe Pelplina. Opracowania biografistyczne, liczce ponad 20 pozycji, dru kowane m.in. w Polskim sowniku biograficznym i Encyklo pedii katolickiej s rwnie szeroko reprezentowane. Jako historykowi sztuki zawdziczamy mu wysoko oceniony przez krytyk podrcznik Historia sztuki kocielnej w zary sie wydany w Poznaniu w 1961 roku oraz Sztuk sakraln w zbiorowym dziele Historia Kocioa w Polsce. W 1974 roku Minister Kultury i Sztuki wyrni go zot odznak Za opiek nad zabytkami". W 1975 roku powoa no go na wiceprzewodniczcego Komisji ds. Sztuki Kociel nej przy Konferencji Episkopatu Polski. 16 padziernika 1989 roku Akademia Teologii Katoli ckiej w Warszawie nadaa mu doktorat honoris causa. Kiedy zaprasza do siebie, mia zwyczaj rozrnia spotkania o charakterze konsumpcyjnym (mwic krtko - kaw lub kolacj) od sympozjum. Ono byo waniejsze, bo dokonywaa si na nim wymiana myli i dowiadcze. Zawsze przy tym by mile widziany kcik humoru. Zmar 26 lipca 1994 roku w Pelplinie. Na cmentarz pelpliski odprowadzio ks. Liedtkego 7 arcybiskupw i biskupw, 130 ksiy, klerycy, siostry zakonne, wadze miasta i gminy Pelplin, rodzina, liczni wierni wieccy, niektrzy z daleka, jak delegacja KUL-u. Chcia, eby na pycie nagrobnej umieci jego herb protonotariusza i haso: Mio nigdy nie ustaje". Ks. Liedtke by cenionym wychowawc wielu pokole ka panw diecezji chemiskiej. Biskup Pelpliski Jan Bernard Szlaga w jednym z artykuw okreli ks. Liedtkego jako nesto ra duchowiestwa diecezji pelpliskiej. Do penych dziewi dziesiciu lat zabrako dwch miesicy. Ks. Liedtke ceni sobie t wysok pozycj wieku wrd duchowiestwa diecezjalnego i samego Pelplina, gdzie spdzi niemal cae swoje kapaskie ycie. Jedynie wojna rzucia go daleko od kraju. Jest on znany jako profesor, ktrego wykady uwaano za najbardziej akade mickie. Zawsze starannie przygotowane, wspaniale prowadzo ne. W nauce nie ba si tzw. trudnej prawdy. Wspomnia to w jed nej ze swoich homilii ks. abp Piszcz: Lepiej kiedy ja wam podam gorzk prawd z historii Kocioa, niby mieli j wam jako pierwsi podawa ludzie nieodpowiedzialni, uczcy historii z aosnymi przekamaniami. W ten sposb uczy on nie tylko historii, ale rwnie obiektywnego patrzenia na ycie, a to byo bardzo po trzebne w epoce stalinowskiej i postalinowskiej. Jeszcze przed mierci swoje zbiory przekaza Bibliotece Seminarium Duchow nego oraz Archiwum i Muzeum Diecezjalnemu w Pelplinie. W uznaniu zasug ks. Liedtkego, jedn z ulic Pelplina na zwano jego imieniem. Na koniec warto doda, e z pewnoci wielu ludzi za wdzicza mu niezwyke wane ogniwo swej humanistycznej i kapaskiej edukacji. Literatura:

CZESAW GLINKOWSKI

Pro Dormo Trsoviensi"


aby by wszystkim bliski
Medal Pro Domo Trsoviensi" (Dla Tczewskiego Domu) nadawany jest od 1995 roku przez Rad Miejsk w Tczewie za znaczce zasugi dla miasta i jego mieszkacw. Dotychczas medal ten otrzymao 21 obywateli, w tym jeden z Niemiec. Uhonorowano nimi osoby wyrniajce si w dziaalnoci go spodarczej, spoecznej, kulturalnej i sportowej. Pozwol sobie w tym miejscu przywrci pami tych, ktrzy byli pierwszymi laureatami medalu i odeszli na wieczn wacht. Franciszek Fabich wieloletni radny Rady Miejskiej w Tczewie, inicjator budownictwa indywidualnego os. Kole jarz tzw. Fabichowo, pniejszy Honorowy Obywatel Miasta Tczewa. Roman Landowski, drugi w kolejnoci laureat Pro Domo Trsoviensi", take Honorowy Obywatel Miasta Tczewa, twrca i kierujcy do mierci Kociewskim Kantorem Edytor skim, redaktor naczelny Kociewskiego Magazynu Regional nego", uznany pisarz, regionalista. Henryk Lemka, twrca Te atru Dziecicego Baj". Edward Pieczewski, dugoletni prezes Chru Mskiego Echo". Mieczysaw Izydorek, zasuony pe dagog, wychowawca i dyrektor byego Technikum Mechanicz nego w Tczewie oraz zaoyciel znanej w szkolnictwie rednim Izby Pamici. Cze ich pamici! W marcu 2000 roku dziewiciu laureatw Medalu Pro Domo Trsoviensi" z lat 1995-2000 spotkao si, aby powoa klub wyrnionych tym medalem. Klub dziaa pod patronatem prezydenta i wiceprzewodniczcego Rady Miejskiej Tczewa. Po siada regulamin dziaania, przewodniczcego i znaczek klubowy oraz Klubow Ksig Pamitkow. Czonkowie klubu realizuj podstawowy cel swojej dziaalnoci - upowszechniaj tworz i wpywaj na wspczesne oblicze miasta. Aktualnie w klubie jest 15 czonkw, wci aktywnych, wier nych celom klubu. Nie poprzestali na odebraniu medalu, ponie wa uwaaj, e wyrnienie to mobilizuje do dalszej pracy na rzecz naszego miasta wszystkim bliskiego. W wielu dziedzinach ycia udzielaj si spoecznie. Mona miao powiedzie, e i wtedy kiedy otrzymywali te wyrnienia i dzisiaj maj due za sugi dla obecnych i przyszych pokole naszych mieszkacw. Jednym z klubowiczw jest Stanisaw Zaczyski, bez ktre go nie moe odby si adna impreza, czy uroczysto, bowiem dokumentuje on na kliszy fotograficznej wszystkie te wydarze nia. Jerzy Kubicki i Norbert Jatkowski opiekuj si Harcersk Orkiestr Dt, Tadeusz Abt akompaniuje chrzystom Echa", Jzef Krawczykiewicz jest trenerem i sdzi lekkoatletyki, a schorowany i czsto odwiedzajcy szpitalne przytuliska Mie czysaw Polewicz utrwala dzieje Tczewa piszc wiersze. Na ostatnim spotkaniu pod koniec marca br. rozmawiano o naszym udziale w typowaniu kandydatw do medalu Pro Domo Trsoviensi". Jestemy przekonani, e wrd mieszka cw Tczewa, a take ludzi pracujcych na jego rzecz jest wielu potencjalnych kandydatw, a w ostatnich latach Kapitua Meda lu zarekomendowaa tylko Adama Murawskiego. Apelujemy do instytucji, zakadw pracy i innych jednostek formalno-prawnych zbiorowoci, aby zainteresowali si swoimi pracownikami, czonkami stowarzysze, ktrzy poza swoj podsta wow prac przysparzaj miastu splendoru i konkretnych korzyci. Niech niniejsza notatka o dziaalnoci klubu zachci tych, ktrzy otrzymuj rnego rodzaju wyrnienia i niejednokrot nie na tym kocz swoj aktywno.

1.
2.

Liedtke Antoni, Ks., w: Henryk Mross, Pracownicy naukowo-dydak tyczni Wyszego Seminarium Duchownego. Pelplin 1939-1995. Sow nik bio-bibliograficzny, Pelplin 1997, s. 145-146. Jan Bernard Szlaga, Ksidz Antoni Liedtke, w: Ksiaga Jubileuszowa. 350 lat Wyszego Seminarium Duchownego w Pelplinie (1651-2001), Pelplin 2001, s. 540-541.

KMR

35

KRYSTYNA POTRA

Bogosawiona z Kociewia
(dokoczenie)

Dotykajc witoci
ociewska pikna ziemia doczekaa si swojej wi tej. Szczeglna rado ogarnia mieszkacw No wego Wieca, Szczodrowa i Skarszew, albowiem s to miejscowoci cile zwizane z yciem Bogosawionej Siostry Marty Wieckiej. Na t niezwyk uroczysto zwizan z Beatyfikacj Sugi Boej Siostry Marty Wieckiej wyruszya parafialna pielgrzymka ze Skarszew do Lwowa w dniu 23 maja 2008 roku o godz. 0.15. Na granicy stalimy zaledwie trzy godziny, poniewa au tobusy z pielgrzymami byy odprawiane bez kolejki na spe cjalnie wydzielonym pasie. Do hotelu na nocleg w okolice Lwowa dotarlimy o godz. 21 z minutami. Nastpnego dnia, po wczesnym niadaniu, udalimy si do Parku Kultury im. Bogdana Chmielnickiego, na ktrym to od godz. 9.00 do 10.45 odbywao si czuwanie modlitewne. Przed wejciem do wydzielonego sektora wrczono nam ksieczki, w ktrych zamieszczono yciorys Siostry Marty w trzech jzykach (polskim, ukraiskim i francuskim). Ksi eczka ta zawieraa rwnie przebieg modlitewnego czuwa nia i mszy w. oraz teksty piewanych pieni. Zaopatrzeni w t niezwyk pomoc moglimy w peni uczestniczy w tych naboestwach. O godz 11.00 rozpocza si Eucharystia i uroczysty akt beatyfikacji pod przewodnictwem J. E. Kard. Tarcisio Bertone - Sekretarza Stanu Stolicy Apostolskiej. Na uroczysto t przybyli duchowni i wierni z Polski i Ukrainy, a take z innych krajw Europy, m. in.: kard. Stani saw Dziwisz z Krakowa, abp Kazimierz Nycz z Warszawy, kard. Gulbinowicz z Wrocawia, ks. bp Kazimierz Grny z Rzeszowa, metropolita lwowski kard. Marian Jawor ski, nuncjusz apostolski abp Iwan Jurkowicz z Kijowa, hierarchowie greckokatoliccy i prawosawni, przeoona generalna sistr szarytek, matka Evelyn Franc, a take przedstawiciele wadz pastwowych Ukrainy oraz wadz wojewdzkich i miejskich Lwowa. Wrd zgromadzonych bya te osoba uzdrowiona za wstawiennictwem Siostry Marty. We mszy, jak podaj rda, uczestniczyo okoo 8 tysicy wiernych. Podczas czuwania piewano pieni, ktre byy przepla tane rozwaaniami o yciu siostry Marty. Nastpnie rozpo cza si msza w. na otarzu polowym, nad ktrym widnia napis po acinie i ukraisku: Mio Jezusa ukrzyowanego przynagla nas. Prob o beatyfikacj siostry Marty odczyta niezwykle wzruszony metropolita lwowski kard. Marian Jaworski, kt ry amicym si gosem i ze zami w oczach powiedzia, e bogosawiona odznaczaa si heroiczn mioci bliniego i wzorem ekumenicznego postpowania. Nastpnie kard. Bertone z upowanienia ojca w. Bene dykta XVI odczyta po acinie list apostolski, ktrym papie wpisa siostr Mart w poczet bogosawionych i ogosi, e

Zgromadzeni wierni przed otarzem polowym Jej liturgiczne wspomnienie bdzie w dniu Jej narodzin dla n i e b a - t j . 30 maja. Sowa te zostay przetumaczone na jzyk polski i ukra iski, a wierni przyjli je gonymi oklaskami. Po tych so wach odsonito obraz z now Bogosawion. Msza w. zostaa odprawiona w jzyku aciskim. Czy tania biblijne odczytano w jzyku polskim i ukraiskim. Ewangeli odpiewali diakoni: po polsku (rzymskokatoli cki), po ukraisku (greckokatolicki). Homili wygosi w jzyku woskim kard. Bertone. Bya ona rwnie tumaczona na jzyk polski i ukraiski. Kar dyna Bertone powiedzia, e dzikuje Bogu za moliwo odwiedzenia Ukrainy, ktra pozostaa wierna Chrystusowi i Kocioowi w okresie wieloletniego komunistycznego przeladowania. Podzikowa rwnie za moliwo prze wodniczenia tej Eucharystii, podczas ktrej z wielk rado ci ogosi siostr Mart Wieck BOGOSAWION. Po homilii miaa miejsce modlitwa wiernych. Kada modlitwa czytana bya w innym jzyku - francuskim, ukra iskim, polskim, hiszpaskim, wgierskim i angielskim. Nastpnie rozpocza si procesja z darami. W procesji, oprcz hostii, wina i wody, wniesiono dary od rodziny, od sistr zakonnych oraz uczniw i pracownikw Publicznej Szkoy Podstawowej w Szczodrowie, ktra nosi imi siostry Marty. Uroczysto ta zapewne dla kadego uczestnika bya nie zwykym przeyciem duchowym, albowiem na policzkach wielu ludzi mona byo dostrzec zy wzruszenia i szczcia. Siostra Marta stanowi przepikny wzr i przykad mio ci, przebaczenia i wdzicznej pobonoci, ktre wydaj si nam atwe do naladowania. W dzisiejszych czasach coraz wyraniej wida zapo trzebowanie na tak zwyczajno, a jednoczenie nadzwy czajno - na mio, ktra urzeczywistnia si w trudzie rk i byciu do dyspozycji. Nastpnego dnia, tj. 25 maja w niatynie odbyy si uroczystoci dzikczynne za dar beatyfikacji.

36

KMR

Wystp grupy charyzmatycznej z Charkowa W tym miejscu nie tylko mwiono o ekumenizmie. On tam naprawd istnia. W czasie modlitw wyranie byo sy cha rozlegajce si sowa w wielu jzykach, a nade wszyst ko w jzyku polskim i ukraiskim. yczliwoci, z jak tam si spotkalimy, nie da si wy razi sowami. Wyjtkowo wzruszajce byy sceny, jak Ukraicy gorli wie modlili si przy grobie s. Marty i w kaplicy w. Jana Ne pomucena. Klczc i szlochajc ocierali chustki lub obrazki z Jej wizerunkiem o grb. Kadli si na niego, gaskali i zno wu kadli. Przynosili cieniutkie wiece i zapalali je w kaplicy od mawiajc przy tym swoje modlitwy. Jedna z kobiet sza z tymi wieczkami w rku i zanosia si szlochajcym paczem ju od bramy wejciowej. Najbardziej ujmujce jest to, e ludzie bezgranicznie zawierzaj swoje proble my yciowe siostrze Marcie, przynoszc Jej za to w darze nie pikne bukiety kwiatw, lecz wizk chabrw, makw lub piwonii. Kad je na posadzce w kaplicy i zapalaj wieczki. Taka postawa wiadczy, e bogosawiona s. Marta jest dla nich kim nadzwyczajnym i wyjtkowym. Jej ycie, sub i heroiczn mier Boa Opatrzno przyprowadzia wanie tutaj - do niatynia, by przez Jej osob objawi sw Mio. To wanie Sniaty sta si miej scem Jej ofiarnej suby blinim, a do oddania ycia.

Grb Bogosawionej O godz 14.00 przy grobie bogosawionej Marty Wieckiej mia a miejsce modlitwa ekumeniczna. Udzia w niej wzili liczni duchowni obrzdku rzymskokatolickiego i greckokatolickiego. Wrd nich byli: abp Nowak - wysannik z Rzymu, bp Kijowa - Leon May, proboszcz parafii w niatynie - Jan Szczerbaty i inni duchowni. W modlitwach przy grobie uczestniczyy delegacje wier nych, wrd ktrych bya te delegacja uczniw i nauczycie li ze szkoy w Szczodrowie. Zoyli oni na grobie wizank kwiatw i zapalili znicz. Dzikujc za dar beatyfikacji, wsplnie piewano pieni i odmawiano modlitwy. Nastpnie udano si do pobliskiego parku, gdzie odpra wiono Eucharysti na otarzu polowym. Uroczyst Euchary sti uwietni chr, grupa charyzmatyczna z Charkowa oraz zesp muzyczny z Afryki. Po uroczystociach odby si festyn. Dla wszystkich uczestnikw uroczystoci przygotowano poczstunek - napo je, ciasto, surwki i kasz z przepysznym misem w sosie.

JOANNA FRYLEWICZ

Siostra Marta nasz patronk


Propozycja nadania imienia szkole
nia 30 stycznia 2006 roku podczas posiedzenia Rady Pedagogicznej Publicznej Szkoy Podstawowej w Szczodrowie wczesna dyrektor, Krystyna Po tra, wystpia z propozycj nadania szkole imienia. Nie musielimy si dugo zastanawia, szybko doszli my do wniosku, e najbardziej godn postaci bdzie sio stra Marta Wicka. Przecie to osoba z Kociewia, z Nowego Wieca, miejscowoci oddalonej od Szczodrowa 7 kilome trw. To osoba, ktrej przykad moe by wzorem, autory tetem dla wspczesnej modziey. Tego samego zdania byli rwnie uczniowie i ich rodzice.

Przygotowania
owy rok szkolny 2006/2007 upywa wic pod zna kiem przygotowa do najwaniejszego wydarzenia z ycia szkoy. Nadrzdnym celem byo przede wszystkim przyblienie uczniom sylwetki s. Marty.

Wystawa
pierwszych dniach wrzenia 2006 roku dzi ki siostrze Jzefie Wtrobie ze Zgromadzenia Sistr Miosierdzia w. Wincentego a' Paulo w Krakowie udao si urzdzi w szkole wystaw o s. Mar-

KMR

37

SYLWETKA WITEJ
Na powitanie tylu jake zacnych goci uczniowie zainto nowali pie Oto jest dzie, ktry da nam Pan...". Rzeczy wicie, dzie ten by szczeglny, bowiem na rce ks. bisku pa zoony zosta wniosek o nadanie szkole imienia Sugi Boej s. Marty Wieckiej. Uroczysto t przewidziano na 30 maja 2007 roku, w 103. rocznic mierci s. Marty. Ks. bi skup przyj pismo z widocznym wzruszeniem i powiedzia, e jest to dla niego wielka rado. Zapewni o pozytywnym ustosunkowaniu si do proby. Siostr Mart nazwa sol tej ziemi", a Jej mier biaym mczestwem", polegaj cym na oddaniu ycia za drugiego czowieka.

Jedna z plansz wystawy w korytarzu szkoy cie. W centrum wyeksponowany zosta duy obraz Sugi Boej. Wzdu korytarza i auli ustawiono 5 duych plansz. Pierwsza z nich informowaa o dekrecie wydanym w Rzy mie jeszcze za ycia Jana Pawa II, a dotyczcym heroicznoci cnt s. Marty. Druga tablica zawieraa wiadomoci o yciu siostry w rodzinie, akt maestwa rodzicw, me tryk chrztu Marty, jej jedyne zdjcie w stroju wieckim itp. Trzecia przedstawiaa dziaalno apostolsk s. Marty, kolejna - j e j kontakty z rodzin, jej listy do rodzicw i ro dzestwa pene mioci i troski o nich. Ostatnia plansza uka zywaa kult przy grobie s. Marty na cmentarzu w niatynie, gdzie w 1904 roku zostaa pochowana. Od tego czasu do dzi grb otaczany jest czci i nieustannie nawiedzany przez ludzi szukajcych u Niej pomocy w rnych, trudnych, cz sto beznadziejnych, jak mogoby si wydawa, sprawach. Naley wspomnie, e z wystaw t zapoznali si nie tylko uczniowie, bowiem szko licznie odwiedzali te mieszkacy Szczodrowa i okolicznych miejscowoci, para fianie. Zostaa ona nagoniona przez naszego proboszcza, w zwizku z czym wie o niej dotara do wielu.

Powicenie figury w. Jana Nepomucena w Nowym Wiecu


zie 20 wrzenia utkwi w naszej pamici rwnie z innego powodu. Ot w godzinach popoudnio wych bralimy udzia w uroczystociach zwiza nych z powiceniem figury w. Jana Nepomucena, ktrego tak umiowaa sobie niegdy Marta. Uroczystoci tej rw nie przewodniczy Jego Ekscelencja biskup Jan Bernard Szlaga. Figura Nepomucena po latach znw odnalaza swoje miejsce, stana bowiem w Nowym Wiecu na posesji, ktra przed laty naleaa do rodzicw s. Marty (dzi jest wasno ci Jarosawy i Andrzeja Dworaczkw). Jej przywrcenie zawdziczamy twrcom Fotogalerii Mae Ojczyzny" - Jo lancie Selidze z Radomia oraz Ireneuszowi Sooniewiczowi z Putuska, ktrzy za zgod Zgromadzenia Sistr Miosier dzia i miejscowych wadz kocielnych podjli inicjatyw przywrcenia figury w zwizku z toczcym si procesem beatyfikacyjnym s. Marty. Przedsiwzicie to spotkao si z yczliwym przyjciem uytkownikw i sympatykw ich strony internetowej (www. maleojczyzny.vel.pl) oraz czon kw rodziny siostry Marty. Wsplne dziaania doprowadziy do tego, e w Nowym Wiecu znw patronuje w. Jan Nepomucen, a dziki Bogu sawowi Sulewskiemu (synowi Malwiny Sulewskiej, ktrej dziadek by bratem ojca s. Marty) wok figury powstao pikne kamienne ogrodzenie.

Wizyta Biskupa
nia 20 wrzenia 2006 roku gocilimy w szkole Jego Ekscelencj biskupa Jana Bernarda Szlag, przedsta wicielki Zgromadzenia SM z Prowincji Krakowskiej, Tczewskiej, Chemiskiej, Pelpliskiej, a take przedstawiciel k Sistr Werbistek z Raciborza, pochodzc z rodziny s. Mar ty. Przybyli do nas take wszyscy ksia z dekanatu skarszew skiego z ks. praatem Romanem Wesoowskim na czele oraz przedstawiciele wadz lokalnych: burmistrz Dariusz Skalski i przewodniczcy Rady Miejskiej Andrzej Flis.

Przywitanie bpa przez dzieci

Figura w. Jana Nepomucena w Nowym Wiecu

38

KMR

Wieczornica
styczniu 2007 roku z kolei, w 133. rocznic uro dzin s. Marty zorganizowano w szkole wieczor nic, podczas ktrej wychowankowie opowie dzieli histori krtkiego, ale jake bogatego ycia s. Marty. Motto uroczystoci brzmiao: Nikt nie ma wikszej mioci od tej, gdy kto ycie swoje oddaje za przyjaci swoich". Oprcz uczniw i nauczycieli przybyli przede wszyst kim czonkowie rodziny siostry Marty, w tym wiceburmistrz Skarszew - Zygmunt Wiecki. witeczny wystrj, mrok za oknem, blask poncych wiec pozwoli chyba wszystkim na waciwy, gboki, duchowy odbir przesania pyncego z wieczornicy.

Poprzez nauk takim si stanie, Aby kiedy godnie y! Natalia Zittermann, klasa II

SIOSTRA MARTA
Siostra Marta jest kochana I przez wszystkich uwielbiana. Chocia ciao ma do skromne, Jej serduszko jest ogromne. Kady czowiek, ktry J zna, Bardzo mocno Siostr kocha. Pomoc szczeglna - to jest znak, I niech ju zostanie tak! Bo gdy smutno jest, czy le, Siostra Marta wie, Jak pocieszy mnie... Andrzej Spychalski, klasa VI

Nadanie Publicznej Szkole Podstawowej w Szczodrowie sztandaru i imienia Sugi Boej s. Marty Wieckiej
nia31 majauroczystocirozpoczysioduformowania przed szkoorszaku skadaj cego si z orkiestry dtej, pocztw sztandarowych, w tym pocztu naszej szkoy z ufundowanym sztandarem, za ktrym postpowali Rodzice Chrzestni sztandaru (s. Jzefa Wtroba SM oraz Bogusaw Sulewski - krewny Sugi Boej), delegacje z poszczeglnych klas, zaproszeni gocie, pozostali uczniowie i pracownicy szkoy. Po rozpoczciu mszy w. Jego Ekscelencj bpa Jana Ber narda Szlag przywita ks. proboszcz, a nastpnie ucznio wie, ktrzy poprosili o przewodniczenie mszy w. w intencji rychej beatyfikacji Sugi Boej s. Marty Wieckiej i o bo gosawiestwo dla caej spoecznoci szkolnej. Ks. biskup w swojej homilii zwrci uwag na potrzeb dobrych wzorcw moralnych we wspczesnym wiecie i wyrazi sw rado z faktu, i spoeczno szkoy w Szczodrowie wybraa na swoj patronk Sug Bo s. Mart Wieck bdc sol tej ziemi". Po Komunii w. powici sztan dar i udzieli bogosawiestwa wszystkim zebranym. Po mszy w. wyznaczona delegacja zoya kwiaty na grobie rodzicw i rodzestwa s. Marty Wieckiej (cmentarz przy kociele).

Wystp uczniw

Konkursy
o waniejszych przedsiwzi naley zaliczy take m.in. rnego rodzaju konkursy: literacki, recytator ski, wiedzy o s. Marcie czy plastyczny. Uczniowie przygotowujcy si do nich zgbiali wiedz na temat ich przyszej Patronki, rozwijali swoje zdolnoci twrcze i pla styczne. Oto kilka wyrnionych w konkursie literackim wierszy autorstwa naszych uczniw:

MATECZKA...
Siostra Marta uzdrawiaa, no i chorych pocieszaa. Tyle w sercu dobra miaa, miosierdziem obdarzaa. Za to wszystko J kochamy i Patronk ogaszamy! Wojciech Kleinschmidt, klasa III

GODNIE

Y...

Siostro Marto, Patronko nasza, Prosimy Ciebie, ochraniaj nas. Chciaabym, by Twoja wiara, sia, mio i honor, Byy cechami kadego z nas. Wzorem nam jeste, Patronko nasza! Bagamy Ciebie, Ochraniaj nas! Pynie czas nieubaganie, Kady z nas chce lepszym by... KMR

Odsonicie tablicy z now nazw szkoy przez pastwa K. Z. Wieckich

39

SYLWETKA WITEJ

GRZEGORZ WALKOWSKI

Ory, gryfy i smoki

(cz druga)

Obelisk upamitniajcy nadanie szkole imienia

lubowanie na sztandar W szkole po odczytaniu aktu nadania imienia przez prze wodniczcego Rady Miejskiej w Skarszewach Andrzeja Fli sa nastpio odsonicie i powicenie tablicy z now nazw szkoy oraz obelisku z wizerunkiem Marty upamitniajce go nadanie szkole imienia. Nastpnie wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni na boisko szkolne. Po przywitaniu goci i wystpieniu dyrektor szkoy, przedstawiciel Rady Rodzi cw Wiesaw Kolberg odczyta Akt Fundacyjny Sztandaru. Po lubowaniu uczniw na sztandar miaa miejsce prezenta cja sztandaru i premierowe wykonanie hymnu szkoy. Ca uroczysto wieczya cz artystyczna skadajca si z dwch elementw: wystpu uczniw i koncertu. Autora mi widowiska ukazujcego ycie, sub i mier Sugi Boej byli nauczyciele szkoy. Gocinnie wystpio z krtkim reper tuarem Skarszewskie Towarzystwo piewacze, ktre prowa dzi Krystyna Wicka - rwnie czonek rodziny s. Marty.

najpikniejsze, najstarsze, najwiksze - te trzy sowa syszaam najczciej podczas mojej podry przez Chiny. Pastwo rodka zachwycio mnie kolorami, odurzyo egzotyczn woni, ale przede wszystkim zasko czyo kontrastami. Pi tysicy lat historii, wspaniae dzie dzictwo kulturowe, a przy tym niespotykany rozwj gospo darczy, wielkie zmiany dokonujce si niemal kadego dnia na naszych oczach (...) - tak o Chinach - wielkim Pastwie rodka pisze w najnowszym majowym numerze National Geographic" znana dziennikarka i podrniczka Martyna Wojciechowska. Artykuy zawarte w numerze opowiadaj o wspczes noci Chin, take o najnowszym dziele - Olimpiadzie i jej organizacji. Mona jednak znale co o historii, kulturze, no i o smokach i wielkim murze. To najstarsze pastwo Azji i jedna z najstarszych cywilizacji wiata. Znana midzy in nymi z wielkiego muru, najstarszego zabytku architektury, wielkiego chiskiego dziea budowlanego, obronnej bu dowli wielokilometrowej z cegie, gliny i kamieni, majcej obroni Pastwo rodka przed hordami i armiami koczow niczych najedcw z pnocy: Tatarw, Mongow i innych ludw. Innymi znanymi chiskimi wynalazkami s: proch, produkcja delikatnego jedwabiu z nici jedwabnika, tajemni cza rolina zwana z chiska ay", czay", co po europejsku tumaczono pniej herba-ti" lub harba-ta", czy rwnie cenna i kosztowna porcelana. Za symbolem tego wielkiego i tajemniczego pastwa na wschodzie, znanym Europejczykom, by rwnie wielki

Wystp uczniw na zakoczenie uroczystoci

40

i tajemniczy twr ze skrzydami i dugim ogonem, ziejcy ogniem ze strasznej paszczy... potwr, maszkara czyli smok. Tak go widzieli europejscy i azjatyccy kupcy lub zabijani przez wschodnich wojownikw mieszkacy miast niszczo nych i masakrowanych przez dzikich najedcw - Mon gow i Tatarw. Dla mieszkacw Pastwa rodka to nie wielki i straszny potwr lecz ich symbol i opiekun - wi doczny take na wschodniej czci nieboskonu. Dla Chi czykw smok to jeden z 12 znakw chiskiego horoskopu, obok wini i psa: najszczliwszy i najmilszy. Jest zwizany jako twr opiekuczy, wodny z wielkimi rzekami: Jangcy i Huang He, t Rzek czsto przedstawiany jako w ze skrzydami. Ju w III w. n.e. powsta specjalny traktat smo czy". W przekonaniu wczesnych Chiczykw znajdowane na pustyni i w grach koci i skamieliny wielkich smokw" to resztki tajemniczych stworw. Wierzyli oni, e nie zostay wpuszczone do nieba na dwr Nefrytowego Cesarza i dlatego poumieray na ziemi. Ich szcztki s od dawna wykorzysty wane w produkowaniu rnych chiskich lekw. Do dzisiaj proci wieniacy, zbierajcy ry nad t Rzek wierz wicie, e s to koci prawdziwych smokw. Do dzisiaj tak e dzieci chiskie bawi si latawcami, zrobionymi z kartonu i kolorowych papierw smokami, a w czasie karnawau krlu j wielce kolorowe i najrniejsze w ksztatach smocze stwo ry. O ile straszne jaszczury - smoki strasz przede wszyst kim Europejczykw, to dla mieszkacw Pastwa rodka s szczliwymi i przyjaznymi opiekunami, wystpujcymi w symbolice i ornamentyce wity i budowli miasta ce sarzy i cesarzowych" - Pekinu, czy te innych metropolii, czy wreszcie na chorgwiach i znakach wojskowych. Jeeli dla Chin smoki, to dla Europejczykw, a wczeniej dla ich przodkw, pochodzcych z basenu Morza rdziemnego, inne znaki i inne symbole miay wielkie i wane znaczenie. Do dzisiaj w herbach i znakach pastwowych wystpuj np. lwy, jak w herbie Anglii czy wspczenie Wielkiej Bry tanii jest Lew Albionu lub trzy lece lwy krla Artura Lwie Serce". Take Szkocja miaa jako swj znak lwa, ale Walia ju smoka. Take krlestwo Przemylidw, Bohemia czyli Czechy w herbie maj lwa z podwjnie skrconym ogonem. Take pastwa skandynawskie: Dania, Szwecja i Norwegia upodobay sobie lwa w herbach. Ale ju w Europie Central nej i rodkowej bardziej znany i stosowany by inny znak. Znak ora. W redniowieczu szczeglnie czsto wystpowa jako herb na chorgwiach i tarczach Polan, Lachw lub Lechitw, Piastw dalej Sarmatw szlacheckiej rzeczpospoli tej, Jagiellonw, Batorego i Wazw - Biay Orze. Czarnego ora upodobali sobie potomkowie Germanw i Frankw, Szwabw i Sarw. Ich ksita i krlowie, dalej cesarze Rzeszy Niemieckiej, a wczeniej witego Cesarstwa Na rodu Niemieckiego, nosili czarne ory. Od czasw Rudol fa I Habsburga, zwycizcy w bitwie pod Suchymi Krutami i zabiciu w niej czeskiego rywala do cesarskiej korony, kr la Przemysawa Ottokara II, korona cesarzy niemieckich witego Cesarstwa naleaa do domu Habsburskiego a do XIX wieku, a jej godem i herbem wielkim by do 1914 roku dwugowy cesarski orze, podtrzymywany przez lwa i gryfa (jako tzw. trzymacze, podtrzymujce tarcz herbu). Dwu gowy czarny orze towarzyszy w redniowieczu wadcom Cesarstwa Wschodniorzymskiego ze stolic w Konstantyno polu, od czasw rozamu na dwa cesarstwa w 333 roku a do 1453 roku. Czas trwania Cesarstwa Bizantyjskiego, okoo tysicletniego, wyznacza okres zwany w dziejach rednimi, ciemnymi wiekami albo redniowieczem.

Od upadku Cesarstwa Zachodniego w Rzymie w 476 roku, a do drugiego najazdu w 1453 roku i obl enia Konstantynopola przez wojska sutana osmaskiego Mehmeda II Zdobywcy, pod murami tego wielkiego, wspa niaego miasta, pooonego na styku Azji i Europy, Wscho du i Zachodu, opotay sztandary i chorgwie z czarnym orem na zotym (tym) tle. Gdy po udanym obleniu miasta i po pokonaniu wojsk ostatniego cesarza wschodnie go, bazilousa Manuela II Paleologa, upada twierdza wraz ze mierci cesarza i resztkami jego oddziaw upada miasto - symbol. Pod ciosami mahometaskich Turkw ginie ostat ni cesarz, bezporedni spadkobierca tronu, bera, korony i miecza cesarzy rzymskich Oktawiana, Trajana, Waspezjana, Hadriana i wielu innych, take Konstantyna, tego ktry zaoy n o w drug obok Rzymu w Italii, stolic w Bizan cjum, zwan drugim Rzymem, na swoj cze nazwanego Konstantynopolem. Wraz z upadkiem czarnych orw na zotym tle na ru inach Bizancjum upada te tradycja aciska nad Morzem rdziemnym, upada Koci greckokatolicki, upada wielka i duga kultura rzymsko-grecko-aciska. Wspaniaa wity nia Hagia Sophia - witynia Mdroci Boej, powicona Marii i Chrystusowi Pantokratorowi, ktrej budow rozpo cz Konstantyn Wielki, wielki symbol acinnikw. Od roku zdobycia i pokonania Bizancjum w 1453 roku sta si wielk wityni islamu. Wok ogromnej kopuy z wizerunkiem Chrystusa Panujcego Krlujcego (bo tyle po grecku zna czy Pantokrator) stany i wznosz si do dzisiaj cztery wiee minaretw, na ktrych muzumaski mua ogasza wysokim przecigym gosem Allach jest wielki". Na szczcie su tan Mehmed II kaza po trzydniowej rzezi i rabunku miasta i jego mieszkacw, ocali mdrcw, lekarzy, rzemielni kw, jak rwnie zachowa witynie i zamieni je na is lamskie meczety, dalej suce Jedynemu Bogu. A ory rzymskie, cesarskie, krlewskie, ksice i rycer skie dalej wystpoway na znakach, chorgwiach i tarczach w wielu bitwach na polach redniowiecznej Europy. Czsto razem obok gryfw i smokw. rdo: 1. National Geographic, maj 2008. 2. Michaek A. Wyprawy krzyowe - armie ludw tureckich, Dom Wydawniczy Bellona Warszawa 2001.

KMR

41

BOGDAN K. BIELISKI

Trzy siostry Tollikwne z Krlw Lasu


zefina Balewska bya najstarsz spord trzech crek Pawa i Julianny z Kraskich, urodzona 7.02.1855 roku w Krlw Lesie, zmara 23.10.1939 roku w Bobowie. Po lubia Franciszka Balewskiego (1847-1933), syna Antoniego i Marianny z Niklewskich w dniu 20.11.1874 w Borkowie - lub cywilny i 2.02.1875 roku w Bobowie - lub kocielny. Balewscy wczeniej mieszkali we Frcy. Antoni, oj ciec Franciszka, odnotowany jest w tamtejszych ksigach chrztu (liber baptisatorum) jako rodzic chrzestny a 15 razy w okresie od 1843 do 1852 roku, kiedy to przenis si do Grabowa. Przed Frc Antoni wraz z rodzicami mieszka w Gorczenicy pod Brodnic. Potwierdza to te metryka uro dzenia Franciszka. Pogld taki o pochodzeniu z Gorczenicy wyraa rwnie mecenas Tadeusz Balewski z Torunia. We dug tradycji rodzinnej Antoni Balewski (1818-1889), ojciec Franciszka, wracajc pieszo z wojska zatrzyma si w Ka mionce u swoich krewnych i tam zapozna si z Mariann Niklewsk (1811-1879), crk Jakuba i Marianny z Binerowskich. Marianna Niklewsk primo voto Jerkiewicz bya wdow i miaa z pierwszego maestwa szecioro dzieci. Jednak w chwili poznania Antoniego z tej niemaej gromad ki na pewno yo tylko dwoje: Jan i Jzef. Modszy Jzef, w chwili lubu swej matki z Antonim Balewskim mia zaledwie 3 lata. lub Antoniego Balewskie go ze starsz od niego o 7 lat wdow Mariann Niklewsk odby si w 1846 roku w Lalkowach. Pocztkowo zamiesz kiwali we Frcy, tu te w 1847 roku urodzi si pierwszy z tego maestwa syn Franciszek. Z Frcy Balewscy przenieli si do Grabowa. Wie poo ona w gminie Bobowo, powiat Starogard Gdaski. Pierw sza wzmianka o Grabowie pochodzi z 1274 roku. Znajduje si tu koci p.w. Objawienia Paskiego z XVI wieku. Stoi w miejscu dawnej wityni, w ktrej w 1453 roku odby si zjazd szlachty pod wodz Jana z Jani, skierowany przeciw chopom z Gniewa i Osieka. Jest cmentarz przykocielny oraz drugi po przeciwnej stronie drogi. Od strony pnocnej z kocioem ssiaduje szkoa. Balewscy kupili gospodarstwo z budynkami mieszkalnymi i inwentarskimi przy drodze biegncej obok pnocnej czci jeziora w kierunku zachod nim do Wolentala. Rozalia - siostra Franciszka urodzona w 1849 roku przy sza na wiat prawdopodobnie ju w Grabowie, potem jesz cze w 1854 roku urodzi si Leon. lub Franciszka z Jzefin Tollik mia by pierwszym lubem cywilnym w Borkowie, jak niosa wie rodzinna, po wprowadzeniu tej instytucji od 1.10.1874 roku przez Prusakw w zaborze na Pomorzu. Jednake wspczesne odczyty z metryk cywilnych skorygoway t wiadomo i ujawniy, e ich zapis jest na pozycji smej. Jzefina z Franciszkiem mieli siedmioro dzieci, z ktrych dwoje zmaro wczenie: Franciszek w 1878, a Marian w 1884 roku. Rodziny zaoyli Maksymilian (1875-1963), ktry oeni si z Kaszubk Otyli Bieszk i wyemigrowali do wczesnej Republiki Federalnej Niemiec. Rozalia (1878-1964) wysza za m dwukrotnie; pierwszym mem by Antoni Sobotta zmary w 1906/1908 roku, drugim Brunon Halb zamieszkay w Tcze wie. Niezamne pozostay Klara, Maria i Stefania. Franciszek Balewski dziedziczy gospodarstwo po ojcu Antonim, ktre miao okoo 80-90 ha. Mniej wicej w 1890 roku Franciszek to gospodarstwo sprzeda. Po drugiej woj nie wiatowej w tym gospodarstwie mieszka Konrad Bkowski, ktry zmar w 1953 roku. Wraz z obowizkami gbura Franciszek godzi dziaal no w ramach powstaego w 1866 roku Banku Ludowego w Skrczu z pierwsz siedzib do 1904 roku w Bobowie. Skal tego banku moe odzwierciedla podana przykadowo na rok 1879 liczba czonkw wynoszca 214 osb i uzyska ny w tyme roku obrt w wysokoci 92774 marek. Ot prezesem tego banku w roku 1881 by Franciszek Balewski. Wiedza ta wynika z ogoszenia w numerze 118 Pielgrzyma" z 15.10.1881 roku, w ktrym wanie on w tej funkcji zawiadamia o walnym zebraniu i na nim mia nastpi obr (wybr) kontrolera w miejsce zmarego ksidza Nikode ma Lissa. Nadto Franciszek peni w tyme banku w latach 1887-1890 funkcj prezesa rady nadzorczej, a w kilka lat p niej w okresie 1895-1907 kontrolera w zarzdzie tego banku. Take jego ojciec Antoni Balewski by podskarbim w zarz dzie banku w roku 1887, nie wiadomo od kiedy, ale niedugo po tej dacie, bowiem zmar w 1889 roku na udar serca. Przy okazji wspomn, e jego ona Marianna zmara na zapalenie puc dziesi lat wczeniej, bo w 1879 roku. W skad rady nadzorczej banku wchodzi take w 1902 roku brat Franciszka - Leon, gbur z Nowej Cerkwi. Franciszek by towarzyski i lubiany. Chtnie artowa i dowcipkowa. Piknie mwi i zna dobrze gwar kociewsk. Mia rwnie zdolnoci techniczne. By wietnym piro technikiem, sam konstruowa ognie sztuczne. Umiejtnoci te wykorzystywa przy imprezach organizowanych na wsi m.in. dla uwietnienia doynek. Lubowa si w uroczy stociach. Organizowa wieczorne pywanie po jeziorze w Grabowie. Na odziach instalowa lampiony. Uwielbia przepych, wszystko co sam organizowa musiao by wyko nane z wielk gracj i rozmachem. Niestety, wszystkie te zachcianki byy bardzo kosztow ne, ponadto grywa w karty na pienidze. W kocowym efekcie zmuszony by sprzeda gospodarstwo w celu spa cenia dugw. Okoo 1890 roku przenieli si do crki Stefanii do Bo bowa i tam pozostali ju do koca ycia. Dom mieszkalny sta przy gwnej drodze przelotowej i oznaczony by nu merem 42. Franciszek zmar w 1933 roku, a Jzefina tu po wybuchu wojny 23.10.1939 roku. Pochowani zostali na miejscowym cmentarzu. Bobowo - wie gminna w powiecie starogardzkim, li czy blisko 2000 mieszkacw. Pooona nad rzek Wgiermuc na dawnym szlaku bursztynowym. To tu powsta w 1866 roku i mia sw pierwsza siedzib a do 1904 roku Bank Ludowy w Skrczu, najstarszy na Pomorzu. Tutejszy koci p.w. w. Wojciecha z XVI wieku zlokalizowany jest na wzniesieniu przy skrzyowaniu drg wiejskich. Ten pa tronat uzasadniony by obecnoci w tym miejscu w X wieku w. Wojciecha. Z grup misjonarzy przemawia tu do wiernych. W Grabowie mieszkaa nadal siostra Franciszka - Roza lia (1849-1909). Epitafium z jej grobu wmurowane zostao

42

KMR

RODY POMORSKIE
Skoro tylekro byo przywoywane imi Leona brata Franciszka - warto kilka sw powici i jego licznej rodzi nie. Ot gromadka ich potomkw liczya dwanacioro dzie ci, z ktrych jedynie dwoje zmaro wczenie. Adam zmar w pierwszym roku po urodzeniu, Helena w wieku trzech lat. Dziedzicem majtku Balewskich w Nowej Cerkwi zosta Jan (1887-1949) - kawaler, a pierworodna crka Leokadia (1883-1975) wysza za gbura Franciszka Hildebrandta do Rzecina (zgin pod koniec wojny w Stuthoffie). Zawo dom medycznym powicio si troje. Lekarzami zostali Jzef (1885-1975) i Wadysaw (1893-1980), a farmaceu t Feliks (1891-1957). Jzef by ponadto dziaaczem poli tycznym, aktywnym czonkiem Stronnictwa Narodowego, a Wadysaw dziaaczem spoeczno-kulturalnym. Oboje znaleli swoje miejsce w Sowniku Biograficznym Pomorza Nadwilaskiego i Sowniku Kociewskim. Najmodszy Tade usz (1904-1995), by sdzi i adwokatem w Toruniu. Jedna z crek Zofia (1898-1943) powicia si subie Bogu i zo staa zakonnic u sistr miosierdzia. Rozalia Piontek - druga crka Pawa Tollika i Julianny z Kraskich urodzia si 17.09.1857 roku w Krlw Lesie, zmara 28.08.1918 roku i pochowana zostaa w Bobowie (patrz nekrolog zamieszczony w nr 105 Pielgrzyma" z roku 1918). W wieku 22 lat w dniu 18.11.1879 roku wysza za m za Franciszka Piontka (1845-1923) do Bobowa. Piontkw moemy atwo znale w Bobowie, ponie wa maj tam dug tradycj. Najwczeniejszym jest Jan Pitkowski (1744-1834), colonus oeniony z Helen Fankidejn. Wrd jedenaciorga ich dzieci wicej wiemy jedynie o dwch. Jan, ktry jak ojciec te przey 90 lat i w 1810 roku polubi Katarzyn Krzykowsk, a wnuk zmieni nazwi sko na Piontek. By on kolejnym nastpc na gospodarstwie w Bobowie - Urbanowie liczcym okoo 110 ha. Drugim by Jzef Pitkowski, prawdopodobnie urodzi si jako jedenasty i ostatni w tej rodzinie. Za on mia Rozali Delewsk. Urbanowo pooone jest w kierunku pnocno-zachod nim od wsi Bobowa, jadc w stron Dbrwki za torami ko lejowymi niedaleko obecnej ulicy Polnej. Wedug relacji Konrada Piontka, rodzina specjalizowaa si w hodowli byda rogatego rzenego. Odbiorc ywca by kupiec Vichert ze Starogardu. Area uprawiano w poowie pod bia koniczyn dla potrzeb hodowli, w drugiej poowie pod zboa. Dysponujc tak rozlegym areaem, w tym i le nym, organizowali rwnie wasne polowania. Czciowo histori gospodarstw z dawnych lat przybli y rwnie mieszkaniec tamtych stron Antoni Komorowski. Obok gospodarstwa Piontka by wikszy majtek ziemski we wadaniu Niemca - Bayera. Piontkowie sprzedali swoje go spodarstwo w 1906 roku. W 1920 roku z chwil powrotu Po morza do Polski, Niemiec musia swoje gospodarstwo opu ci. Po nim, cznie z byym gospodarstwem Piontka, jako cao przej Urbanowski. Std pniejsza nazwa tej czci wsi Bobowa nazywana Urbanowem. W 1929 roku w ramach reformy rolnej majtek ziemski zosta rozparcelowany i na jego bazie powstao 9 samodzielnych gospodarstw rolnych. Po 1945 roku, z poczonych po wczeniejszej nacjonalizacji gospodarstw utworzono pastwowe gospodarstwo rolne. Franciszek, m Rozalii by synem Jana Piontka i Marian ny Pitkowskiej. Mia jeszcze troje rodzestwa: Katarzyn, Mariann i Jana, ale wszyscy oni zmarli w wieku dziecicym. Bardzo wczenie zmar rwnie ojciec Franciszka, Jan, bo w wieku 35 lat, gdy on mia 2 lata. Potem, w roku 1847, mat ka jego Marianna Agata wysza ponownie za m za Fran ciszka Binerowskiego (1821-1894), syna Franciszka i Joanny Filcek. Naszemu Franciszkowi, jako jedynemu pozostaemu z poprzedniego maestwa, przybya czwrka przyrodnie go rodzestwa. Byli to: Ignacy Binerowski (1848-1918), pniej ksidz w Rajkowach, Maria (1851-1925), ktra

Bobowo. Jzefina Balewska (w rodku), po lewej ks. Aleksander Kupczyski, po prawej ks. Schwenitz w ogrodzenie cmentarza. Natomiast najmodszy brat, Leon (1854-1935) oeni si z Joann Binerowsk, crk Francisz ka i Marianny Pitkowskiej. Osiedlili si na gospodarstwie w Nowej Cerkwi. Przez ten zwizek nastpio dodatkowe spokrewnienie przez Binerowskich. Gospodarstwo Leona w Nowej Cerkwi pooone byo na wybudowaniu pod Rombarkiem. Pniej wykupili je kociewscy grale. W rodzinie pamita si dotd pewne wypowiedzi mi dzy brami Franciszkiem i Leonem. Do Leona zamieszka ego w Nowej Cerkwi czsto chodzi Franciszek z Bobowa. Odlego ta na krtkie drogi przez las wynosia 7 km. Na gospodarstwie na jego widok mawiano: Idzie stryj z Bobo wa, a Franciszek na powitanie odpowiada: ciotka (Jzefina) daa pozdrowi". Inny przykad: Franciszek znudzony samotnoci po stanowi odwiedzi brata Leona i tak uzasadni swoje wyj cie: Id do Leona na rozrywk, a e tym razem by to Wielki Pitek Jzefina odpowiedziaa cierpko: Krzy i raniec to twoja rozrywka". Ju dzi nie pamita si, czy Franciszek usucha przestrogi i czy zrezygnowa z wyskoku. Inna anegdota z okresu wczeniejszego, gdy Franciszek mieszka jeszcze w Grabowie. Franciszek pojecha razem ze swym ssiadem do Pelplina, konie byy Franciszka, a powzka ssiada. Do Pelplina jechali zgodnie, a zaatwiwszy co trzeba wracali bardzo zadowoleni i stwierdzili, e dobrze si jedzie. Franciszek mrucza, e dobrze si jedzie, bo dobre konie, s siad za twierdzi, e dobrze si jedzie, bo dobra powzka. I tak zacza si ktnia. Franciszek nie pojecha wprost do Gra bowa, lecz zajecha na podwrze swego brata Leona w Nowej Cerkwi, wyprzg konie i powiedzia do ssiada: skoro twoja powzka jest tak dobra, to jed sobie sam do Grabowa. Leon jako gospodarz, gdzie scysja miaa miejsce, prbowa spr za agodzi, lecz Franciszek by nieugity. Chcc nie chcc Leon poyczy ssiadowi konia z furmanem, a Franciszkowi powzk i w ten sposb zaagodzi skutki tego sporu".

KMR

43

RODY POMORSKIE
wysza za Franciszka Dunajskiego do Tymawy, brat Jzef (1858-1934), ktry oeni si z Elbiet Kunert zamieszka w Bobowie - Rusek i ostatnia Joanna (1861-1935), ktra wysza za Leona Balewskiego do Nowej Cerkwi. O Leonie bya ju mowa wczeniej przy okazji Jzefiny Tollik z Gra bowa, poniewa by on bratem jej ma Franciszka. Stykajc si z tym Franciszkiem tu Balewskim wspomnie warto, e Franciszek Piontek te wspdziaa z Bankiem Ludowym w Bobowie, mianowicie w latach 1892-1893 wchodzi w skad jego Rady Nadzorczej. Sprzedajc gospodarstwo w Urbanowie Piontkowie ku pili dla syna Jzefa (1882-1950) jedynego, ktry pozosta przy yciu spord siedmiorga urodzonych dzieci, gospo darstwo rolne w Dzierznie, pooone obok Murawskich. Sami natomiast zachowali dla siebie gospodarstwo deputatne w Bobowie o powierzchni 3 ha z siedzib wewntrz wsi. Jzef musia by niezadowolony z gospodarstwa w Dzier znie, bo zaledwie po kilku latach odsprzeda je Chmielew skiemu, a w zamian kupi sobie w Gniewie dom czynszowy z 12 mieszkaniami. Jednake w 1912 roku Jzef Piontek - nadal kawaler sprzeda i ten dom i wrci do rodzicw do Bobowa. W 1921 roku w wieku 39 lat oeni si z Bronisaw Bugalsk i zamieszkali te w Bobowie. Mieli dwoje dzieci: Konrada (1918-1985) oenionego z Janin abisk i crk Mari (1922-1981) zamn Kurowsk. Jedyny syn Konra da, Grzegorz, sprzeda posiado w Bobowie i zamieszka z rodzin w Starogardzie. Z rodziny Marii byo troje dzieci. Wracajc jeszcze do Franciszka, to on mia z Rozali Tollik cznie siedmioro dzieci, ale poza wspomnianym wy ej Jzefem wiadomo tylko, e najmodszy Kazimierz uro dzony okoo 1920/1921 roku jako kilkunastoletni chopiec utopi si, o czym mia donie Pielgrzym". Paulina witalska (1858-1940) - trzecia crka Pawa Tollika bya najmodsz z czworga pozostaego przy yciu rodze stwa. Za m wysza za wdowca Antoniego witalskiego z Rywadu, ktry z pierwsz on Joann Bielawsk (1849-1879) crk Jana i Franciszki Kamiskiej mia ju picioro dzieci, ale dwoje z nich Feliks i Marta zmaro wczenie. Wie, w ktrej zamieszkiwali witalscy - Rywad poo ona jest nad rzek Szpgaw w gminie i powiecie Starogard Gdaski, w parafii Klonwka p.w. w. Katarzyny. Tu te s dwa cmentarze katolickie. O Paulinie usyszaem od Anny Sakowskiej, wnuczki Antoniego z pierwszego maestwa. Ot miaa ona by ni skiego wzrostu. Lubia si stroi, ale te i bardzo dobrze go towaa. Miaa jednak bardzo ciasny horyzont zainteresowa. Zajmowaa si gwnie wasnym domem i mao co poza nim j obchodzio. Z usposobienia bya osob spokojn. Nie znaa w ogle jzyka niemieckiego i nie robia nic, eby go pozna. A by to jzyk obowizujcy w zaborze pruskim. Co si tyczy Antoniego witao - tecia Pauliny, to po chodzi on podobno ze mudzi. Tak sdzia Anna Sakowska, bo pamitaa, e w 1914 roku jej matka Aleksandra widziaa stamtd zawiadomienie o poszukiwaniu spadkobiercw po witalle. Antoni witao suy w gwardii konnej. Za udzia w trzech wojnach: duskiej, austriackiej i francuskiej dosta tytu szlachecki i nazwisko zmienione na witalski. Tene pradziad Anny uratowa z zawieruch wojennych trzy cenne rzeczy, ktre byy pieczoowicie przechowywane w domu jako pamitki rodzinne: ksika o procesie w Moabicie, bardzo obszerna, napisana w jzyku niemieckim, ktra p niej zagina; skrzypce Stradivariusa oraz obraz Chrystusa ukrzyowanego znanego malarza, ktry potem zabra Anto ni Dugoski, nadleniczy w Chocimskim Mynie. Antoni witao w randze dowdcy grupy Rywad uczestni czy w 1846 roku w przygotowywanym powstaniu starogardz kim. Mieli doczy do powstania wielkopolskiego. Punkt zborny wyznaczony by na mocie starogardzkim. Powstanie jednak si nie udao. Wikszo uczestnikw zostaa aresz towana. Proces odby si w Toruniu. Wyrok sdu pruskiego z 2.12.1847 roku ogoszony zosta w dniu nastpnym w gaze cie Allgemeine Preusiche Zeitung". Spord 58 osadzonych za udzia w przygotowaniu powstania starogardzkiego skazani te zostali, obok Ludwika Mirosawskiego, Floriana Ceynowy, Albrechta obodzkiego - ksidza karmelity z parafii Klonw ka, take Antoni witaa lat 36 na utrat kokardy i wieczne wizienie w domu kary i poprawy. Cz skazano wyrokiem pod topr", pozostali nie odsiedzieli wyrokw w caoci. W 1848 roku odsiadujcy wyroki w Moabicie zostali oswo bodzeni i wypuszczeni na wolno. T odwil spowodowaa Wiosna Ludw. Druga ona Antoniego witalskiego, Paulina Tollik miaa jedynie crk Helen (1882-1958), ktra dwukrotnie wysza za m: primo voto Siemianowska, secundo voto Orczykowska. Z pierwszego maestwa byli dwaj synowie Jzef i Karol oraz dwie crki Maria i ucja. Druga z nich ukoczya Gimnazjum Polskie Macierzy Szkolnej w Gda sku i w grupie pierwszych siedmiu abiturientw z roku 1927 bya pierwsz kobiet tej uczelni. Pniej skoczya studia na wydziale farmacji w Poznaniu. Zagina w 1945 roku w czasie wywozu na wschd. Z drugiego maestwa Heleny z Pawem Orczykowskim bya jedynie Halina, zamna Kunierz, mieszkajca w Gdasku. Wracajc do rodzestwa ma Pauliny naley stwier dzi, e Antoni mia jeszcze jedyn siostr Mariann (18351913), ktra polubia Kleina i z nim miaa czworo dzieci. Po mierci ma polubia Heesema, ale z nim ju potomstwa nie miaa. Zmara w 1913 roku w Starogardzie Gdaskim w rok po swym bracie Antonim Switalskim. Pochowano j na starym cmentarzu przy ulicy Szwoleerw. Jedna z crek Joanny - pierwszej ony Antoniego - Aleksandra wysza za m za Jana Dugoskiego (18701940), waciciela fabryki wdek i likierw w Starogardzie Gdaskim. Ze wzgldu na zaangaowanie spoeczne bya to jedna ze znaczniejszych postaci w regionie. Jemu to powi ciem te artyku zamieszczony w Kociewskim Magazy nie Regionalnym" (nr 15 z 1996 r.). Dugoscy byli herbu Ogoczyk i pochodzili z Pczewa koo Skrcza. Jeli idzie o powizania rodzinne, to warto zwrci uwa g, e pierwsza ona Antoniego witalskiego Joanna Bie lawska bya spokrewniona z Bronisaw, on Pawa Tollika - bankiera w Gniewie. Paulina witalska z d. Tollik zmara w marcu 1940 roku w Gdasku Chemnie na zapalenie puc i galopujce suchoty.

Literatura i rda 1. Kazimierz Ickiewicz, Zarys dziejw Banku Spdzielczego w Skr czu 1866-1991, Kociewski Magazyn Regionalny 1991, s. 8-10. 2. Sownik Biograficzny Pomorza Nadwilaskiego, Gdask 1992, s. 57. 3. Ryszard Szwoch, Sownik Biograficzny Kociewia, Starogard Gda ski 2005, s. 35 i 38. 4. Jzef Milewski, Starogard Gdaski. Stolica Kociewia i okolice, Gdask 1982, s. 31-32. 5. Bogdan Bieliski, Saga Tollikw, Pomerania 4/301, 1998, s. 44-48. 6. Bogdan Bieliski, Wybrane koligacje Tollikw, Kociewski Maga zyn Regionalny 2/21, 1998, s. 32-36. 7. Bogdan Bieliski, O Janie Dugoskim. Kupiec i dziaacz gospo darczy, Kociewski Magazyn Regionalny 15, 1996, s. 22 i 23. 8. Informacje Lucjana Balewskiego z Poznania. 9. Informacje Konrada Piontka z Bobowa z maja 1985 roku. 10. Wywiad z Ann Sakowska, rozmowy z lat 1982-1985. 11. Antoni Komorowski z Bobowa, rozmowa w Bobowie - Ursynowie w dniu 1 maja 1995. 12. Handbuch des Grundbesitzes im Deutsche Reicheprowinz Westpreussen, Berlin 1894. 13. Pielgrzym, nr 105, 1918.

44

KMR

17 marca 2008 roku zostay wrczone po raz drugi wyrnienia redakcyjne przyznane przez Rad Progra mow Kociewskiego Kantoru Edytorskiego - sekcji wydawniczej Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tczewie - Piercie Mechtyldy". Wyrnienia przyznano w trzech kategoriach tj. dokonania literackie, wyrniajca publicystyka i edukacja regionalna. Piercie Mechtyldy" otrzymali: prof. Zdzisaw Mrozek za interesujce publikacje promujce re gion Kociewia, Tadeusz Majewski w kategorii dokonania literackie oraz Jan Ejankowski za interesujcy doro bek w dziedzinie edukacji regionalnej. Wyrnionym wrczono dyplomy i piercienie przedstawiajce zminia turyzowan autentyczn piecz ksinej Mechtyldy, maonki ksicia lubiszewsko-tczewskiego Sambora II. Stan zdrowia nie pozwoli przyby na uroczysto prof. Zdzisawowi Mrozkowi. 12 maja br. czonkowie Rady Programowej KKE - prof. Maria Pajkowska-Kensik, senator Andrzej Grzyb, pose Jan Kulas, Czesaw Glinkowski pojechali do Bydgoszczy, by osobicie wrczy piercie. Poniej publikujemy biogram prof. Zdzisawa Mroka - historyka literatury, eseisty, krytyka literackiego.

Czas zatrzymany w pamici


sidzu Januszowi St. Pasierbowi, kiedy swe-go czasu podrowa po ziemi woskiej, Toskania skoja rzya si z jego ukochanym Ko ciewiem i wwczas przyszy mu na myl sowa Karola Wojtyy z jego poematu Mylc Ojczy zna"- ku tobie ziemio. Kociewie, to te moja oj czyzna, ziemia moich przod kw. Kady czowiek powi nien mie swoje miejsce na ziemi, swoj Itak", do ktrej powraca i z ktr si identyfikuje. Moim miejscem urodzenia (tu przesuwam nieco wehiku czasu by z mroku zapomnienia wydoby moj zamazanju przeszo), jest Pelplin. Urodziem si w tym miecie w 1932 roku. Mj ojciec, Wadysaw, by dugoletnim drukarzem w pelpliskim wy dawnictwie Pielgrzym", matka prowadzia dom. 1 wrzenia 1939 roku miaem pj do pierwszej klasy szkoy powszech nej. Poznaem j miesic pniej, ale bya to szkoa inna, nie miecka, do ktrej nas przymusowo zapisano. W Pelplinie, jak w innych polskich miastach, szala terror. Byy pierwsze ofia ry. W pamici utkwia masakra pelpliskiego duchowiestwa Kapituy Katedralnej. Pomijam szczegy opisane w ksice Alojzego Mclewskiego, Pelpliska jesie". Szkoy polskiej doczekaem si pi lat pniej; naj pierw podstawowej, nastpnie redniej. Nosia ona nazw Prywatne Gimnazjum i Liceum Koedukacyjne Stolicy Bi skupiej w Pelplinie", sigajcej do tradycji przedwojennego Collegium Marianum". Po zoeniu egzaminu dojrzaoci w 1951 roku, podj em studia polonistyczne, najpierw w gdaskiej Wyszej Szkole Pedagogicznej, zakoczone na Uniwersytecie Miko aja Kopernika w Toruniu. Prac pedagogiczn podjem w roku 1954 w Eku, lecz po jego upywie postanowiem powrci do mojego rodzin nego miasta. Tu, wraz z on Emili take polonistk zosta limy zatrudnieni w miejscowym LO, w mojej dawnej szko le, w ktrej byem, niegdy uczniem. Po dziewiciu latach pracy - wraz z rodzin - przeniosem si do Kocierzyny. Pobyt w tym miecie pozwoli nam wszechstronnie pozna kultur Kaszubw, ich przeszo i zwyczaje, co zaowoco wao moimi publikacjami o tym regionie. Par lat pniej otrzymaem propozycj podjcia pracy naukowej w bydgoskiej Wyszej Szkole Nauczycielskiej, przeksztaconej pniej w Wysz Szko Pedagogiczn, wreszcie w Akademi Bydgosk (obecnie Uniwersytet Ka zimierza Wielkiego). W 1968 roku obroniem prac doktorsk na temat twr czoci pisarskiej Ludwika Sztyrmera. W bydgoskiej uczelni pracowaem najpierw jako adiunkt, kolejno docent kontrak towy, wykadajc teori i histori literatury polskiej (roman tyzm krajowy). W cigu dwudziestu lat pracy prowadziem seminaria ma gisterskie na kierunkach: pedagogika kulturalno-owiatowa, bibliotekoznawstwo i literatura regionalna. W tych zakresach wypromowaem dwustu magistrw. W latach 70. peniem obowizki prodziekana Wydziau Humanistycznego (studia zaoczne). Od roku 1995 przebywam na emeryturze. Obecnie jestem czonkiem Towarzystwa Mionikw Miasta Bydgoszczy (w 1980 roku wyrniono mnie dy plomem Honorowego Czonka TMMB). Wsppracuj z wydawnictwami Towarzystwa: Kronik Bydgosk" i Kalendarzem Bydgoskim". Moje zainteresowania kultur i pimiennictwem re gionalnym stale si powikszaj. W krgu bada oprcz Kociewia - mieszcz si Kujawy i Pauki. Z waniejszych publikacji (jest ich ok. 300), pozwol sobie wymieni nast pujce: Polski ruch teatralny na Kujawach" (Wydawnictwo WSP), ycie kulturalno-spoeczne, teatralne i literackie w Bydgoszczy w latach 1919-1939" (Wyd. WSP), May sownik pisarzy Kujaw i Pomorza" (Biblioteka Metafo ry"), Literatura popularna Wielkopolski i Pomorza" (Wyd. WSP), Literacki wiat Ludwika Sztyrmera. Studia o pol skiej powieci psychologicznej" (Wyd. WSP). Szkice i studia publikuj w licznych periodykach, m.in. w Kociewskim Magazynie Regionalnym", Informatorze Pelpliskim", Roczniku Kulturalnym Kujaw i Pomorza", Metaforze" (Bydgoszcz), Informatorze Kulturalnym" (Bydgoszcz), a take w Zeszytach Naukowych" bydgoskiej WSP (1980-1996), ponadto na amach Ziemi Kujawskiej" (Inowrocaw). Kilka obszernych studiw ukazao si w cyklicznym wydawnictwie Bydgoskiego Towarzystwa Naukowego (Warszawa - Pozna - 1970-1974; m.in. szkic Pisarze zie mi pomorskiej w latach 1921-1970"). W latach 1980-1989 zostaem wyrniony Medalem Kujawsko-Pomorskiego To warzystwa Kulturalnego za zasugi na rzecz regionu, ponad to medalem Za zasugi dla miasta Bydgoszcz". Sporo biografii zamieciem w Sowniku Biograficz nym Pomorza Nadwilaskiego". Odznaczony zostaem m.in. Krzyem Kawalerskim i Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

KMR

45

Towarzystwo Mionikw Ziemi Tczewskiej wsplnie z Miejsk Bibliotek Publiczn w Tcze wie ogasza konkurs, ktrego celem jest przyblienie osoby Romana Landowskiego - poety, pisa rza, wybitnego regionalisty. Konkurs ma charakter regionalny i skierowany jest do przedszkoli, szk podstawowych, gimnazjw i szk ponadgimnazjalnych, a w kategorii juweniliow take do studentw wyszych uczelni. Poniej publikujemy regulamin konkursu. Organizator: - Towarzystwo Mionikw Ziemi Tczewskiej -Miejska Biblioteka Publiczna im. Aleksandra Skulteta w Tczewie. Cele: - Przyblienie osoby i spopularyzowanie dorobku poety, pisarza, wybitnego regionalisty Kociewia. - Popularyzacja kultury ywego sowa. - Inspirowanie i promocja twrczoci artystycznej mo dych ludzi. - Ksztatowanie aktywnej postawy modych ludzi wobec zjawisk kultury. -Propagowanie uniwersalnych i regionalnych wartoci kultury Kociewia, zgodnie z mottem Romana Landow skiego - Honorowego Obywatela Miasta Tczewa - Naj waniejsze, by w twrczoci swojej lad o ziemi najbli szej zostawi. Patronat honorowy: - Parlamentarny Zesp Kociewski pod przewodnictwem Senatora Andrzeja Grzyba - Jan Kulas - Pose na Sejm RP - Jan Kozowski - Marszaek Wojewdztwa Pomorskiego - Zenon Odya - Prezydent Miasta Tczewa - Leszek Burczyk Starosta Starogardzki - Marzena Kempiska - Starosta wiecki - Witold Sosnowski - Starosta Tczewski Patronat medialny: TVP Gdask TV TeTka Radio Gos Radio Fabryka Tczew Dziennik Batycki Gazeta Tczewska Kociewski Magazyn Regionalny Miejsce: - Miejska Biblioteka Publiczna im. Aleksandra Skulteta w Tczewie (eliminacje) - Centrum Regionalno-Wystawiennicze Dolnej Wisy w Tczewie (eliminacje) - Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie (fina) Szczegowy program: Szczegowy program I Kociewskiego Konkursu Li terackiego im. Romana Landowskiego zostanie podany w terminie do 20.10.2008 r. na stronach internetowych: www.tczew.pl oraz www.tmzt.tczew.pl i www.mbp. tczew.pl Bdzie ponadto przekazany drog elektroniczn do placwek, ktre w zgoszeniu podadz adres e-mail. Kategorie konkursowe: recytacje poezji i prozy programy poetycko-muzyczne inscenizacje poezja piewana juwenilia literackie (modziecze utwory twrcy).

I KOCIEWSKI KONKURS LITERACKI IM. ROMANA LANDOWSKIEGO

I Kociewskiemu Konkursowi Literackiemu towarzy szy bdzie konkurs plastyczny na ilustracje do utworw Romana Landowskiego. Prace plastyczne winny by oznaczone dowolnym godem sownym lub cyfrowym, a w doczonej zakle jonej kopercie, opatrzonej takim samym godem, nale y zamieci kartk z danymi autora: imi i nazwisko, wiek, adres pocztowy i elektroniczny oraz nr telefonu placwki. Placwka typuje maksymalnie 3 prace. Termin nadsyania prac plastycznych do Miejskiej Bi blioteki Publicznej im. A. Skulteta (ul. J. Dbrowskiego 6, 83-110 Tczew) upywa z dniem 10.10.2008 r. Termin nadsyania zgosze na Konkurs Literacki 10.10.2008 r. (decyduje data stempla pocztowego) Adres organizatora: Miejska Biblioteka Publiczna im. Aleksandra Skulteta ul. J. Dbrowskiego 6, 83-110 Tczew, tel. 058 531 35 50, e-mail: mbp@mbp.tczew.pl lub mbp@tcz.pl.

Adresaci: W konkursie mog wzi udzia reprezentacje przed szkoli, szk podstawowych, gimnazjw i szk ponadgim nazjalnych, a w kategorii juweniliow take studenci wy szych uczelni. IMPREZA MA CHARAKTER REGIONALNY Termin: 13 listopada 2008 r., godz. 10.00 - eliminacje katego rii: recytacje, poezja piewana, programy poetycko-mu zyczne, inscenizacje; 14 listopada 2008 r., godz. 11.00 - fina konkursu. W przypadku duej liczby zgosze organizator za strzega sobie prawo dokonywania zmian w ww. ramo wym programie. O ewentualnych zmianach poinformu jemy wszystkich uczestnikw drog elektroniczn lub pocztow.

Zaoenia regulaminowe
KATEGORIA: RECYTACJE 1. Placwka typuje maksymalnie trzech uczestnikw. 2. Kady z nich przygotowuje do prezentacji jeden wiersz lub fragment prozy Romana Landowskiego. Czas pre zentacji nie moe przekroczy 5 minut.

46

KMR

3. Zgoszenie powinno zawiera nastpujce dane: imi i nazwisko recytatora, pen nazw, adres, numer telefonu/faxu oraz e-mail szkoy, a take tytu utworu przygo towanego do recytacji. Do zgoszenia trzeba bezwzgldnie doczy dwa eg zemplarze recytowanych tekstw (podpisane imieniem i na zwiskiem uczestnika).

4.

Zgoszenie powinno zawiera: imi i nazwisko wyko nawcy i autora muzyki, tytu prezentowanego utworu, nazw, adres, nr telefonu/faxu oraz e-mail placwki, a take informacj dotyczc iloci mikrofonw. KATEGORIA: JUWENILIA LITERACKIE

KATEGORIA: PROGRAMY POETYCKO-MUZYCZNE 1. Placwka przygotowuje tylko jeden program, ktrego czas trwania nie moe przekroczy 10 minut. 2. Zesp wykonawcw nie moe liczy wicej ni 10 osb. 3. W programie naley prezentowa tylko twrczo Ro mana Landowskiego, nie dopuszcza si moliwoci wy korzystania tekstw innych autorw. 4. Programy nie mog skada si jedynie z prezentacji wo kalno-instrumentalnych (musz by poczeniem muzy ki i sowa mwionego, co sugeruje nazwa kategorii). 5. Ze wzgldw techniczno-organizacyjnych nie bdzie moliwoci przeprowadzenia prb. 6. Zgoszenie powinno zawiera: tytu programu, wy kaz wykorzystanych utworw Romana Landowskiego, imiona i nazwiska wykonawcw oraz autora scenariu sza, a take nazw, adres, nr telefonu/faxu oraz e-mail placwki. Do zgoszenia naley doczy dwa egzemplarze scenariusza, a take informacj dotyczc sprztu na ganiajcego i ewentualnych prb kierowanych do or ganizatora.

1. Kady uczestnik przygotowuje wasny jeden wiersz lub ma form prozatorsk, nieprzekraczajc 2 str. maszy nopisu, (w trzech egzemplarzach), ktry naley opatrzy godem sownym lub cyfrowym. 2. Temat utworu powinien dotyczy miejscowoci, z ktrej pochodzi autor (uczestnik konkursu) lub innej, pooo nej na Kociewiu. 3. W zaczonej kopercie (opatrzonej tym samym godem) naley poda imi, nazwisko, wiek, adres, nr telefonu autora oraz nazw i adres placwki.

Informacje dodatkowe
1. Czonkami jury w poszczeglnych kategoriach kon kursowych bd znawcy twrczoci Romana Lan dowskiego, znani regionalici i nauczyciele-profesjonalici. 2. Laureaci konkursu otrzymaj dyplomy oraz nagrody rzeczowe, za placwka i wszyscy uczestnicy dyplomy potwierdzajce udzia w konkursie. 3. Organizator nie bdzie przyjmowa zgosze telefonicz nych. Druk zgoszenia mona pobra ze stron interneto wych www.tmzt.tczew.pl i www.mbp.tczew.pl 4. Nie bd wysyane odrbne zaproszenia na konkurs. Laureaci konkursu, autorzy nagrodzonych utworw literackich i prac plastycznych zaproszeni zostan poczt elektroniczn lub telefonicznie do udziau w finale. 5. Autorzy juweniliw literackich nadesanych na konkurs wyraaj pisemn zgod na ewentualne publikowanie tych prac. 6. Wszelkie zgoszenia niezgodne z regulaminem i dokona ne po terminie nie bd przyjmowane. 7. Organizatorzy nie zapewniaj moliwoci przeprowa dzenia prb. 8. Organizator zobowizuje si do zaczenia do Regulami nu Konkursu bibliografii twrczoci Romana Landow skiego. Peny wgld do dorobku regionalisty zapewnia MBP w Tczewie. 9. Wszelkich informacji udzielaj: przewodniczca Komitetu Organizacyjnego - Eleonora Lewandowska (tel. 601 685 363, e-mail: feliks.lewandowski@nestrada.pl z-ca przewodniczcej - Urszula Wierycho (tel.058 531-35-50, e-mail: mbp@mbp.tczew.pl 10. Informacje o konkursie znajduj si w Internecie na stro nie www.tmzt.tczew.pl i mbp.tczew.pl 11. Organizator bdzie przekazywa systematycznie infor macje nt. konkursu drog elektroniczn pod warunkiem otrzymania adresu e-mail. 12. Dla wikszego spopularyzowania twrczoci Romana Landowskiego zachca si, aby udzia placwki w Kon kursie by poprzedzony organizacj etapu szkolnego. Prosi si wwczas o pobranie ze strony internetowej dru ku protokou i przesanie go odwrotn poczt do MBP im. A. Skulteta w Tczewie. Zapraszamy do udziau w konkursie

KATEGORIA: INSCENIZACJE 1. Placwka przygotowuje tylko jeden program, ktrego czas trwania nie moe przekroczy 10 minut. 2. Zesp wykonawcw nie moe liczy wicej ni 10 osb. 3. Ze wzgldw techniczno-organizacyjnych nie bdzie moliwoci przeprowadzania prb. 4. Zgoszenie powinno zawiera: tytu inscenizacji, ty tu wykorzystanego utworu R. Landowskiego, imio na i nazwiska wykonawcw oraz autora scenariusza a take nazw adres, nr telefonu/faxu oraz e-mail placwki. Do zgoszenia naley doczy dwa egzemplarze scena riusza, a take informacj dotyczc sprztu naganiajcego i ewentualnych prb kierowanych do organizatora.

KATERGORIA: POEZJA PIEWANA 1. Kad placwk reprezentuje jeden uczestnik, ktremu moe towarzyszy akompaniator lub zesp instrumen talny, liczcy nie wicej jak pi osb. 2. Kady uczestnik przygotowuje jeden wiersz lub frag ment prozy Romana Landowskiego w wersji wokalnej. 3. Jury ocenia bdzie m.in., czy muzyka i wykonanie s adekwatne do prezentowanego tekstu oraz walory arty styczne.

KMR

47

LITERACKIE AMY
Nowa Wie Rzeczna" jest ju sidm ksik autorstwa Krzysztofa Kowalkowskiego prezentujc historie kociewskich wsi i parafii. Autor, cho urodzony i mieszkajcy w Gdasku, od lat zajmuje si opisywaniem historii Kociewia, czy to wydajc monografie czy te piszc liczne artykuy do regionalnych gazet i czasopism. Nie sprowadza przy tym historii opisywanej wsi jedynie do poszukiwa w archiwach i w drukowanych rdach historycznych. Przedstawia take histori t blisz, opowiedzian przez byych i dzisiejszych mieszkacw wsi, a take t, ktra pozostaa w opowieciach ich ojcw bd dziadkw. Ale sigajc do przepastnych czeluci archiww znajduje w nich i takie informacje, o ktrych mao kto wie, jak choby t o istniejcym przed laty w Nowej Wsi Rzecznej drewnianym kociele parafialnym, podajc take jego pikny staropolski opis. Cao jest wzbogacona licznymi mapami i fotografiami. Promocja ksiki odbya si 28 marca 2008 roku w Gdasku podczas spotkania Trjmiejskiego Klubu Kociewiakw. Poniej przedstawiamy Przedmow do niniejszej ksiki.

Wjt Gminy Starogard Gdaski

STANISAW POOM

Przedmowa
owa Wie Rzeczna, miej scowo na obrzeach Staro gardu. Kt z nas nie przejeda tamtdy udajc si w stron Chojnic lub nadjezioro staroleskie? Uwa niejsi obserwatorzy wiedz, e we wsi istnieje paac z XIX wieku, cmentarz z zabytkowymi grobami czy punkt widokowy - Gliniasta Gra. Na tym w zasadzie nasza wiedza si ko czy. Miejscowo ma jednak bogat, sigajc czasw ksi cia Grzymisawa, histori. Histori, ktr z ca pewnoci warto pozna. Teraz mamy uatwione zadanie, a to za spraw Krzysztofa Kowalkowskiego, niestrudzonego badacza Kociewia. Autor, z urodzenia gdaszczanin, da si pozna jako dociekliwy analityk i mionik historii, chociaby poprzez

MARIA PAJKOWSKA-KENSIK

Gruczno - miejscowo niezwyka


nstwo dowodw na to moemy znale w ob stare fotografie, by uwieczni dzieje rodzin, rodw, wanych szernej publikacji Bedeker gruczeski, praca wydarze dla wiejskiej wsplnoty. Pokazane na wystawie zbiorowa pod redakcj Jadwigi Luterek-Chopodczas IV Biesiady Regionalnej (parafia w Grucznie moe lewskiej, ktra bardzo wytrwale i rzetelnie pracowaa nad by wzorem aktywnoci w organizowaniu Dni Kultury ni latami. Chrzecijaskiej, Biesiad Regionalnych itd.), wzbudziy Ksik wydao nalece do Wiby Kociewskiej Towa wielkie oywienie, serdeczne rozmowy znajomych, rno rzystwo Przyjaci Dolnej Wisy. Wanie Wisy, ktr zwykle rodne wspomnienia, nieokrelon tsknot za tym, co mi wymienia si przy okrelaniu granic Kociewia, cho nie zna nione i jednoczenie spostrzeenie, e to, co bolao kiedy, laza si w wanym tekcie Dzie Wierzyca, Wda przy rebnym ju te wyblako... fal psiewie... Moe Autor uzna, e jest to zbyt oczywiste. Wikszo prezentowanych zdj znalaza si w bedeWe wstpie do bedekera Autorka tumaczy dlaczego Grucz- kerze. W dobrym wydaniu fotografie zachwycaj (np. kolie no. Tu, w starym mynie, znalazo sw siedzib Towarzystwo z cmentarzyska redniowiecznego w Grucznie - por. s. 30), Przyjaci Dolnej Wisy skupiajce ludzi niepospolitych, ci zadziwiaj (np. zdjcie gruczeskich rzemielnikw z lat 30. gle ciekawych wiata, wzbogacajcych dziedzictwo kulturowe XX wieku. Ilu ich byo, jakie specjalnoci, jak elegancko Pomorza wpisane w park krajobrazowy. Zasada - swoje jak si prezentowali - por. s. 175). Szkolnych wzruszy zapewne najlepiej pozna - o nie si troszczy, a potem chwali cudze... widok ustawionych w rzdy uczniw przedwojennej szkoy i swoje - przyczynia si do powstania najpierw (w 2005 r.) in w niedalekim Kosowie (kto jeszcze nosi takie kokardy na formatora turystycznego Gruczno bdcego krtk prezentacj gowie...) Sowem czarno-biae i kolorowe zdjcia w bedeciekawej historii wsi oraz projektw badawczych TPDW. kerze podnoszjego atrakcyjno. Okazao si, e tak jak warto chroni stare jabonie (ko rdem pozyskiwania informacji byy zasoby archi lekcja w pobliu Gniezna), tak trzeba chroni i gromadzi ww, opracowania naukowe, ustne przekazy mieszkacw

48

KMR

takie ksiki jak: Historia wsi i parafii Krg" i Brzeno Wielkie. Z dziejw wsi". Dziki wielomiesicznej pracy autora, analizom teks tw rdowych oraz rozmowom z wieloma osobami Czytelnik otrzymuje publikacj powicon Nowej Wsi Rzecznej koo Starogardu Gdaskiego. W ten sposb kolejna wie w Gminie Starogard doczekaa si opisania swoich dziejw. Czytajc t ksik dowiedzie si mona kto i kiedy sprzeda wie Krzyakom, jak w wyniku wielowieko wej ewolucji Molenwald sta si Now Wsi i dlaczego w latach pidziesitych XX wieku do nazwy dodano Rzeczna". Poznamy take histori i wygld nieistnie jcego dzi kocioa oraz losy paacu i jego kolejnych wacicieli. Nakrelone s te najwaniejsze dla dziejw miejscowo ci postaci. Poznamy osoby, ktre swoj dziaalnoci przy czyniy si do rozwoju wsi i miay znaczcy wpyw na jej dzieje. Kocow cz publikacji stanowi krtkie rysy hi storyczne wsi ssiadujcych z Now Wsi Rzeczn. Cao ksiki stanowi ciekawy materia publicystyczny. W dobie internetu, globalizacji i cigego popiechu warto na chwil zatrzyma si i pozna dzieje miejscowoci, ktra stanowi cz naszej maej ojczyzny.

Krzysztof Kowalkowski, Nowa Wie Rzeczna, Wydawnictwo REGION Gdynia 2008, form. 17 x 24 cm, s. 128, ii.

oraz wyszukiwarka internetowa Google - podaa J. LuterekCholewska. Gniezno byo wczeniej w obszarze zainteresowa et nograficznych ks. Wadysawa gi (por. jego Okolice wiecia. Materiay etnograficzne, Gdask 1960). Autor ka korzystaa te z niepublikowanej pracy magisterskiej Cz. Rogalewskiego Dzieje wsi Gruczno napisanej w 1976 roku pod kierunkiem znanego na Pomorzu historyka, prof. W. Odyca. Zakres zgromadzonego materiau, sposb prezentacji budz podziw dla redaktorki i caego zespou. Publikacja za pewne ucieszy regionalistw, pod rk bd mieli dowody na niezwyko poudniowej bramy Kociewia. Miaam prawdziw przyjemno konsultowa niekt re kwestie jzykowe i opracowa skrtowo haso Kocie wie, wic pozwalam sobie na t pozycj zwrci uwag Czytelnikw KMR. Jeli wicej miejscowoci kociewskich bdzie miao takie bedekery, nasz region bdzie bogatszy. Ksik koczy poetycki tekst ks. Franciszka Kameckiego (wanie ten niezwyky kapan te tu jest proboszczem) - dajcie znak, jeli miabym pozosta tutaj nad Wis... Tu jestem radosny siedzc na kamieniu jak pozostao po kole i epok... Do Gniezna trzeba zajrze, a bedeker przeczyta!
Praca zbiorowa pod red. Jadwigi Luterek-Cholewskiej, Bedeker gruczeski, Towarzystwo Przyjaci Dolnej Wisy, 2007 form. 16,5 x 23,5 cm, s. 240, ii.

W nastpnym numerze
midzy innymi:

Edukacja Oparta O wartoci (CZ. I) Kazimierza Denka Regionalnie i ludOWO Edmunda Zieliskiego Kazimierza ickiewicza Anny Chilickiej i Haliny Kamiskiej

60-lecie Harcerskiej Orkiestry Dtej Historia parafii W Pogdkach (CZ. I) Niezwyke Odkrycie Andrzeja Wdzika z cyklu Pradzieje Kociewia

Fot. Magorzata Pauch

You might also like