You are on page 1of 4

Tantra i Tao Seksu umożliwiają osiąganie nowych jakości kontaktów i satysfakcji seksualnej,

dzięki postawie świadomego podejścia do seksualności.


Metody te dopełniają się gdyż Tao Seksu kładzie większy nacisk na wzmacnianie zdrowia i
doskonalenie reakcji seksualnych, podczas gdy Tantra bardziej skupia się na pogłębianiu
jakości naszych doznań poprzez zrozumienie mechanizmów naszej percepcji. Tantra skupia
się na głębi, błogości i boskości kontaktu między partnerami.

Spróbujmy w tym momencie przyjrzeć się z lotu ptaka poszczególnym metodom, jakimi
posługują się te dwie ścieżki.

Tao seksu

Taoistyczna joga dzieli potencjał człowieka na trzy poziomy - odpowiadający schematowi


ziemia-człowiek-niebo.

Poziomy te to:
jing-chi (energia witalno-seksualna),
chi (energia psychiczna) oraz
shen (energia duchowa).

Tao Seksu w celu wzmocnienia witalności i zwiększenia sprawności seksualnej szczególnie


skupia się na pracy z energią witalno-seksualną jing-chi.

Chodzi tutaj o dwie podstawowe zasady:


1) wzmocnienie energii witalnej jing-chi poprzez usunięcie bloków w jej obszarze i
odpowiednie ćwiczenia kultywujące tę energię;
2) nauczenie się dodatkowo świadomego wykorzystywania własnej energii seksualnej, by
służyła ona zarówno przyjemności, jak i wzmacnianiu zdrowia partnerów i budowaniu więzi
pomiędzy nimi.

Wzmacnianie energii wilatno-seksualnej

Jedną z metod wzmacnianie energii jing-chi jest wzmocnienie mięśni okolicy krocza. Bardzo
często posiadamy w tym obszarze szereg napięć i zablokowań (zarówno fizycznych, jak i
psychicznych) oraz zazwyczaj rejon ten jest nadmiernie osłabiony, gdyż są to mięśnie,
którymi zazwyczaj prawie wcale nie interesujemy się.
Mięśnie rejonu krocza (nazywane zazwyczaj PC) wpływają m.in. na skurcze i elastyczność
pochwy u kobiet oraz na elastyczność i skurcze prostaty u mężczyzn.
Prostata jest gruczołem mającym u mężczyzny wpływ na erekcję, na przeżywanie orgazmu, a
jej lepszy stan i kondycja pozwalają na świadome kontrolowanie własnej ejakulacji.

Jeśli wykonujemy ćwiczenia wzmacniające ten rejon, to po pewnym czasie zaczynamy


rozumieć ich głęboki sens, ponieważ bardzo wyraźnie dostrzegamy różnicę w naszym
samopoczuciu. Dzięki tym ćwiczeniom czujemy się znacznie bardziej witalni, jak również
zauważamy ich wpływ na nasze reakcje seksualne.
Ponadto stan udrożnienia przepływu energii życiowej wpływa istotnie na psychikę, chroniąc
nas przed depresja i postawami niechęci wobec świata.

Można powiedzieć że słabość fizyczna tego rejonu ma bardzo ścisły związek z negatywnymi
koncepcjami na temat naszej seksualności i fizyczności. Istotne jest zrozumienie, że
atrakcyjność fizyczna jest czymś bardzo relatywnym, a jednym z najistotniejszych czynników
jest osobiste pełne zaakceptowanie swojej fizyczności - niezależnie od tego jaka ona jest i
jakie wzorce panują w czasie, gdy żyjemy.

Istnieje szereg ćwiczeń wzmacniających siłę i elastyczność mięśni rejonu krocza.


Najprostszym przykładem może być zwykłe zaciskanie i rozluźnianie mięśni w tym rejonie -
wykonujemy kilkadziesiąt zaciśnięć, w międzyczasie wczuwając się w doznanie napiętych a
następnie rozluźnionych mięśni.
Staramy się wtedy poczuć zarówno mięśnie zwieracza odbytu, mięśnie krocza oraz mięśnie
okalające narządy płciowe (wejście do pochwy u kobiety i podstawę penisa u mężczyzny).

Innym przykładem ważnych ćwiczeń z tej grupy jest specjalne ćwiczenie oddechowe z
podciąganiem mięśni przepony płciowej i miednicznej.

Robimy wdech i na zatrzymanym (na kilka sekund) oddechu podciągamy mięśnie okolicy
dołu brzucha. Szczególnie pomocne jest, jeśli po jakimś czasie nauczymy się odczuwać stan
napięcia i sprężystość przepony płciowej (znajdującej się w rejonie narządów płciowych) oraz
przepony miednicznej (znajdującej się na wysokości kości łonowej).

Powtórzenie kilkanaście razy takiego oddechu (na każdym wdechu podciągamy przepony:
płciową i miedniczą, następnie całkowicie rozluźniamy się podczas wydechu) powoduje
usunięcie blokad energetycznych w tym rejonie oraz wyzwala stan odczuwania dużej
żywotności organizmu.

Automatycznie - ćwiczenie to doskonali nasze reakcje seksualne oraz jest antidotum na wiele
różnego rodzaju dolegliwości seksualnych.

Świadome wykorzystywanie własnej energii seksualnej

Do tej grupy szczególnie zaliczyć można dwa ćwiczenia: "jeleń" oraz praktykę "orbity
mikrokosmosu". Ogólnie chodzi tu o zasadę, by podczas stosunku intymnego przechwytywać
wytwarzającą się i aktywizującą energię płciową, tak by pracowała ona na naszą korzyść.

Zazwyczaj - podczas "standardowego" stosunku - następuje pewne pobudzenie energii


seksualnej, a następnie całkowita lub częściowa jej utrata. Odczuwamy przyjemność, gdyż
przez chwilę konfrontujemy się z tą energią seksualną - z naszą witalno-płciową energią jing-
chi. Niestety potem czujemy się wyczerpani.
W metodach Tao Seksu pobudzamy energię płciową, a następnie pozostawiamy ją w naszym
organizmie - zasadniczo następuje to poprzez skupienie się na efekcie płynięcia przyjemnego
strumienia energii wzdłuż kręgosłupa do góry.

Zasadę tę przybliżają nam pewne ćwiczenie, które uświadamiają nam, że doznanie


przechwytywania energii seksualnej jest czymś bardzo konkretnym, a nie jakąś abstrakcyjną
teorią.
Po prostu zupełnie inaczej czujemy się, kiedy przechwytujemy energię seksualną, niż po
zwykłym, tradycyjnym stosunku, kiedy tylko niewielka jej część pozostaje w naszym
organizmie.

Mężczyzna, który przejął swoją energię seksualną, może dzięki temu kontynuować zbliżenie
z partnerką, podczas gdy po tradycyjnym stosunku zasadniczo występuje pewien okres
niesprawności seksualnej.
Także po tradycyjnym stosunku zazwyczaj występuje pewna senność i odczucie zmęczenia
fizycznego (bądź odczucie obniżenia sprawności intelektualnej), które to zjawiska nie
występują, jeżeli przechwytujemy własną energię jing-chi (seksualną).

Uważa się, że takie podejście wydłuża życie i wzmacnia zdrowie osób praktykujących je, jak
również sprzyja budowaniu pozytywnej więzi pomiędzy partnerami.
Dzieje się tak, gdyż wspólna bliskość kojarzy się podświadomie partnerom ze stanem
pomagania sobie, wzmacniania się i postawą dawania, a nie z wyczerpaniem, jak przy
tradycyjnym seksie.

Aby to lepiej zrozumieć i moc wcielić w życie, praktykuje się m.in. ćwiczenie jeleń. W
przypadku kobiet polega ono na masażu piersi a następnie masażu punktów pobudzających
działanie jajników.
Kiedy już zaktywizowana jest energia płciowa (jing-chi), należy uciskać przez pewien czas
punkt z tyłu głowy (korespondujący z tzw. pompą potyliczną), następnie wykonać jeden
oddech z podciągnięciem przepony płciowej i miedniczej.
W tym czasie (na zatrzymanym wdechu) dodatkowo zaciskamy rejon krocza i pieści), a
następnie - robiąc wydech - skupiamy się, iż cała rozbudzona energia płynie do punktu z tyłu
głowy.

Dzięki temu aktywizujemy energię płciową, a następnie wysyłamy ją po plecach do góry, tak
by żywiła ona całe nasze ciało.

U mężczyzn ćwiczenie to wygląda analogicznie, z tym że aktywizacji energii płciowej jing-


chi dokonuje się poprzez masowanie męskich narządów rozrodczych - stosuje się m.in.
technikę ugniatania, dojenia i rozcierania penisa.
Nie dopuszcza się jednak do wytrysku nasienia, ponieważ ideą jest tutaj by zaktywizowaną
energię płciową s kierować wzdłuż kręgosłupa.

A zatem - analogicznie jak u kobiet - wykonuje się uciskanie punktu w potylicy (wgłębienie w
tylnej części czaszki - połączenie czaszki i rdzenia przedłużonego), oraz wykonuje się oddech
z zaciśnięciem przepon na zatrzymanym wdechu, po czym - na wydechu - należy rozluźnić
wszystkie mięśnie i odczuć przepłyniecie energii do punktu z tyłu głowy.
Bardzo dobrym uzupełnieniem tego ćwiczenia jest praktykowanie oddechu o nazwie orbita
mikrokosmosu, w którym skupiamy się na płynięciu energii z tyłu pleców do góry i z przodu
ciało - w dół.
Energia ta tworzy zamknięty obieg (orbitę). Sprzyja temu dodatkowo zetkniecie końca języka
z nasadą zębów.

Ćwiczenie orbity jest także wykorzystywane podczas zbliżenia intymnego, kiedy to partnerzy
za jego pomocą wymieniają się własna energią jing-chi.

Rodzi się tu następujące (często padające) pytanie: "Czy jest możliwe, że ktoś posiadający
stałego partnera, który nie jest zainteresowany tą tematyką - może praktykować metody Tao
Seksu?"

Innymi słowy: jeśli ja interesuję się tym, a mój partner/partnerka - nie, to czy mogę się jakoś
rozwijać w tej materii?

Oczywiście - tak.
Można wykonywać zarówno własne ćwiczenia wzmacniania i transformacji energii
seksualnej, jak i można wprowadzić to podejście do intymnego zbliżenia, nawet wtedy, gdy
nasz partner tego nie praktykuje.

Ponadto także osoba samotna - nie mająca w danym momencie partnera - może wzmacniać i
transformować własną energię seksualną.

You might also like