You are on page 1of 299

Indeks: 00141/2013/11/W_04

Opracowanie edytorskie: Jawa48

na podstawie egzemplarza ze zbiorw prywatnych Tylko do uytku wewntrznego i osobistego bez prawa przedruku i publikacji tak w czci jak i w caoci. Listopad 2013

Prawa autorskie
nale do autora, autorw ilustracji, Wydawnictwa CZYTELNIK, ich spadkobiercw oraz innych osb fizycznych i prawnych majcych lub roszczcych sobie takie prawa.
Materiay wykorzystane w opracowaniu, stanowi rdo danych o naszej kulturze, literaturze i historii, stanowi wasno publiczn, a ich rozpowszechnianie suy dobru oglnemu .

Wykorzystywanie tylko do uytku osobistego, tak jak czyta si ksik wypoyczon z biblioteki, od ssiada, znajomego czy przyjaciela. Wykorzystywanie w celach handlowych, komercyjnych, modyfikowanie, przedruk i tym podobne bez zgody autora edycji zabronione. Niniejsze opracowanie suy wycznie popularyzacji tej ksiki i przypomnienia zapomnianych pozycji literatury z lat szkolnych.

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Spis rozdziaw

Tak si zaczo Tropy nad wod Tropy po raz drugi Dymy nad preri W niewoli Ognisko w lesie Pocig Samotny jedziec Dom na pustkowiu Nocna wdrwka Samotny trop Puapka

str. 9 str. 27 str. 40 str. 58 str. 71 str. 88 str. 103 str. 126 str. 136 str. 152 str. 168 str. 183

Opracowanie edytorskie: Jawa48

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Pehnulte Deszczowa Gra Przed walk Tajemnica starego trapera Tajemnicy cig dalszy Ostatni strza

str. 196 str. 212 str. 229 str. 244 str. 263 str. 287

Nota edytorska

str. 297

Opracowanie edytorskie: Jawa48

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Tak si zaczo

Przebudziem si. W pokoju byo ciemno. Na tle niewidocznej ciany polnieway dwa wziutkie pasemka szaroci. To szpary w oki ennicy przepuszczay pierwszy dzienny brzask. Siennik zachrzci. Podniosem si ostronie, aby nie zbudzi towarzysza picego po przeciwlegej stronie izby. Zbliyem si na palcach do okna, wolno, wolniutko odsunem elazny haczyk przytrzymujcy szerok, ledwie oheblowan desk i lekko j pchnem. Zawiasy zaskrzypiay piskliwie, kto poruszy si i usyszaem senny gos Karola: Co tam robisz, Janie? Oddycham wieym powietrzem. pij, jeszcze nie ranek. Mrukn co w odpowiedzi, soma zachrzcia i znowu zapada cisza. Oparem si o poprzeczn belk i wyjrzaem. Pode mn rozciga si czarny pas ziemi ogrodzonej palisad z bali, wysok na ptora chyba czowieka, z bram o dwu skrzydach zamknit na gucho, podpart dugimi tykami. Za bram w cieniu ustpujcej nocy wida byo niezmierzon, pust przestrze. Na jakich odlegych kracach, gdzie przeczuwa naleao horyzont, czerniaa nieregularna, zamazana linia dalekie pasmo Gr Skalistych.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Spojrzaem w lewo. Tam toczya swj pytki nurt niewido czna rzeka. Za ni cigna si taka sama paszczyzna, ograniczona z jednej strony atramentow cian lasu. Signem po lornetk. Przestrze rozrosa si w jej szkach, gry stay si blisze i jeszcze groniejsze, las pospniej rysowa si czarnym konturem. Tylko wody nadal nie dojrzaem. Musiaa pyn w dolinie, bezgona w tej ciszy. Skierowaem szka prosto przed siebie i wydao mi si, i dostrzegam jaki ruchomy punkt. Czy bya to antylopa biegnca do wodopoju, czy jaki drapienik powracajcy z nocnych oww nie mogem stwierdzi. Szarzao coraz bardziej, tumany mgie przewalay si rwnin. Wwczas usyszaem lekkie skrzypienie piasku w dole. Kto podnis si z ziemi, z ciemnego kcika utworzonego przez dwie krzyujce si ciany ogrodzenia. Przetarem zaspane oczy: Colorado! Oczywicie on. Dziwny czowiek. Ja mam spa pod dachem? O nie, dentelmeni! To ujdzie w zimie, jak nieg zawali ziemi, ale nie teraz... Colorado! Dostrzegem, jak wspi si na pk biegnc w poowie wysokoci palisady i wyjrza za ogrodzenie. Sta nieruchomo przez chwil, potem lekko zeskoczy i znikn w mroku. Pewnie wrci do swego legowiska. Spotkalimy go przed dwoma dniami w pustej okolicy. Mielimy ju wwczas za sob spory szmat przebytej drogi. Skrajem jaowcow ego lasku, potem poprzez krzaki pachncej szawi jechalimy prosto, jak strzeli, a nagle podniosa si kurtyna lasu, drzewa odbiegy w prawo i lewo odsaniajc nagi, oby wzgrek. Na jego szczycie sta samotny jedziec z kolb rusznicy wspart na ku sioda, nieruchomy i wspaniay w swej nieruchomoci. Wyglda jak pomnik albo jak aktor na scenie uwolnionej z czarnozielonej zasony. Mimo woli cignem cugle. Soce migotao na lufie broni, a przejrzyste powietrze pozwalao dostrzec kady szczeg ubrania nieznajomego. Byo bajecznie kolorowe.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

10

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Jak w teatrze szepnem do Karola. Albo jak w cyrku... Kt to jest, u licha? Pytanie byo usprawiedliwione: jedziec mieni si barwami tczy. Od bkitu kapelusza, poprzez krwaw czerwie okrcajcego szyj szala (ktrego koce spaday sztywno i ciko, jakby zrobione z oowiu), poprzez cytrynow kurt, a do spodni zielonego koloru. Stalimy, dopki posg nie oy nagle. Podnis bro i zjecha galopem z pagrka. Zatrzyma si tu przed nami tak gwatownie, e ko wyrzuci kopytami chmurk kurzu i przysiad na zadzie. Witam podrnych. Gos mia nieco chropawy, ale przyjemny dla ucha. Witam powtrzy. Dokd to dobre czy ze bogi prowadz? Karol w milczeniu wykona ruch rk: za i przed siebie. Przez t krtk chwil przyjrzaem si nieznajomemu. Z bliska nie wydawa si ju tak bajecznie kolorowy: bkitny kapelusz jakby poszarza, czerwie szala zblada, cytrynowa kurta wiecia wyblakymi plackami ysin, zielone spodnie, pene at i cer, przybray barw szarozgni. Jedynie buty wyglday solidnie. Jestem Colorado rzek jedziec. Skinem gow. Kiedymy przed trzema dniami opuszczali malutkie miasteczko o hiszpaskiej nazwie Santa Rosa pamitka z czasw konkwistadorw gospodarz obskurnej tawerny powiedzia: W tych okolicach atwo zabdzi. Tu popatrza na nasze a zbyt schludnie wygldajce sylwetki (nowicjusze?) i doda: Przed wami wyjecha Colorado. Jak dobrze popdzicie koni, to go dognacie. On si nie spieszy. A kto to jest? zagadn Karol. Nie bylimy nigdy w tych stronach. Obrzuci nas pogardliwym spojrzeniem:
Opracowanie edytorskie: Jawa48

11

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Tak wanie mylaem. Kto to jest? Zapytaj si pan lepiej, kto to nie jest. Chocia i na to pytanie nie odpowiem. Colorado jest wszystkim po trochu, a jednoczenie... niczym.

Po tym niezrozumiaym wyjanieniu zebra puste kufle po piwie i odwrci si do nas plecami. A wic mielimy przed sob Colorado. Nie trzeba byo odgadywa, e jest to po prostu przezwisko. Kolorado to imi wielkiej rzeki majcej swe rda w Grach Skalistych, a ujcie w Zatoce Kalifornijskiej.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

12

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Na terytorium Nowego Meksyku, na Dzikim Zachodzie jak okrelano te ziemie przedstawia si, kto chcia, kiedy chcia i jak chcia, albo nie czyni tego wcale. Ach, Colorado... powtrzyem. Syszelicie o mnie? W Santa Rosa powiedzieli nam, e jeli pognamy konie, to dopdzimy Colorado, bo on si nie spieszy. Umiechn si. To prawda. ycia nie przegonisz. W Santa Rosa siedzi w gospodzie El Paso" jaki niby Hiszpan, niby Metys o strasznie dugim nazwisku, ale wielki cymba. Na pewno on was tak objani. Zdzierus! Chtnie wska gospod lepsz ni El Paso" i znacznie tasz, bo... bezpatn. Zawrci konia. No, dentelmeni, jeeli to panom odpowiada, ruszajmy. Nie wiedziaem, czy miechem, artem, czy te w peni powagi mamy przyj to niespodziewane zaproszenie. Karol rozstrzygn spraw: Bezpatna gospoda... rzecz nie do pogardzenia. W Santa Rosa zdarto z nas dziesit skr. Wic jeli droga wiedzie na poudnie... A wiedzie, wiedzie. Ruszylimy strzemi w strzemi. Jaowy step stanowi najszerszy gociniec wiata. Colorado okaza si niezwykle rozmowny, ale ile w jego sowach tkwio prawdy, a ile fantazji nie sposb odgadn. Tak, tak, koledzy mwi przyjemna jest konna jazda. Przedkadam j ponad inne, chocia i kolej to dobry wynalazek. Oczywicie,
Opracowanie edytorskie: Jawa48

13

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

jak si komu spieszy. Ale mnie si nie spieszy, wam chyba rwnie? Pierwszy raz tutaj? A na nasze potwierdzenie rzek jakby od niechcenia: W wagonie pocigu jest znacznie bezpieczniej. Napady? zagadn Karol. Zdarza si. Apacze, Komancze, Indianie Pueblo, no i oczywicie dobrana partia obibokw spod ciemnej gwiazdy, czyli... przybyych ze wschodu. Musielicie tak drog wybra? Wygldacie na nowicjuszy. Ubranka jak z igy... A pan dawno tutaj? zapytaem. Ho, ho! Widziaem ja ju, jak wbijano srebrne wieki w Promptory Point... Ile, u licha, mg mie lat? Kiedy w Promptory Point, pod Ogden, wbijano uroczycie srebrne haki w ostatni podkad torw pierwszej na wiecie linii kolejowej czcej Atlantyk z Pacyfikiem, by r ok 1869. Przed pitnastu laty! Bawi pan tam z rodzicami? zapytaem niewinnie. Spojrza na mnie przenikliwie. Jaki skurcz przebieg mu po twarzy. Przez trzy lata pracowaem przy budowie tej linii i zarczam, e nie bya to robota na siy chopca. Ale dajmy temu spokj. Lepiej popatrzcie, jak preria zielenieje. Jedyna to pora roku, podczas ktrej nieco wilgoci zbiera si w tej ziemi. Przyjemnie oddycha. Potem robi si piekielnie gorco, a wiatr podnosi tumany kurzu, e wiata nie wida. Wy tego nie znacie. Bylimy w zeszym roku w Arizonie wtrciem.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

14

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wstrzyma na sekund konia i popatrza na nas uwanie. Wydao mi si, e mnie widruje na wylot swym spojrzeniem. Nieprzyjemne uczucie. Nie wygldacie na blagierw stwierdzi po chwili milczenia. Arizona? Ho, ho! To jeszcze dziki kraj. Prawie jak ten. Czy to oznacza, e Nowy Meksyk jest wanie dziki? Znowu zerkn na mnie: W tych stronach nigdy nie byo spokojnie. Pamitam pierwsze powstanie Apaczw w 1857, potem... chyba od 1861, przez dziesi lat stae walki z napierajcym od wschodu osadnictwem. Potem prby zgromadzenia Apaczw na jednym terytorium, w rezerwacie. Generaowi Crookowi udao si wprawdzie cign garstk czerwonoskrych i osadzi na wyznaczonym obszarze, ale reszta wdruje sobie, dokd chce i kiedy chce. Raz spaceruj po Nowym Meksyku, raz po Arizonie, kiedy indziej odwiedzaj nawet Meksyk, przekraczajc Rio Grand 1 albo posuwaj si z biegiem Kolorado i... szukaj wiatru w polu. Co robi dzisiaj, co zrobi jutro... kt odgadnie? Na dodatek r si midzy sob: Apacze Mescalero, Apacze Tonto, Apacze Lipan, Apacze Zachodni... kto ich tam zliczy? Tak, tak, moi panowie. Jeli wybralicie si na krajoznawcz wycieczk, trzeba byo uda si w inne strony. Chyba e macie wane sprawy do zaatwienia. Zreszt, nie moja rzecz. Wszystko to powiedzia jakim nieprzyjemnym tonem, bez cienia umiechu. Wolaem wic nie pyta. A Karol? Karol milcza przez cay czas jak zaklty w kamie. Jechalimy w miar prdko, w miar wolno, preria z rzadka poros trawami. Czarny lasek pozosta daleko za nami, a teraz caa przestrze migotaa w socu barwami kwiatw, ktrych odygi chwiay si w podmuchach ciepego wiatru i z suchym szelestem biy po koskich nogach.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

Rzeka graniczna pomidzy USA a Meksykiem, zwana rwnie Rio Bravo.

15

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Te barwy cieszyy pocztkowo wzrok, ale wkrtce ogarno mnie znuenie. Jake jednostajny krajobraz! Z nudw poczem przyglda si broni naszego nowego towarzysza. Popatrzyem na dugan rusznic. Jak na czowieka nieco obeznanego z broni wraenie byo wstrzsajce! Powiem krtko: to bya zupenie haniebna bro, nie przynoszca wacicielowi zaszczytu. Nie wierzyem wasnym oczom: lufa jakby nieco krzywa, a na dobitk w dwu miejscach przytwierdzona do oyska drutem! Kurek jak w muszkietach z ubiegego stulecia. Chyba to co" naleao nabija od przodu. Jak z takiego muzealnego eksponatu mona strzela? A kolba? Kolba barwy nieokrelonej, o nierwnej powierzchni. Wygldao na to, i wielokrotnie musiaa zastpowa... motek. O broni krtkiej niewiele mogem rzec. Z bardzo gbokich i zniszczonych futeraw pasa sterczay tylko czarno lnice uchwyty. Przed samym poudniem zatrzymalimy si nad srebrzystym strumykiem, gdzie trawa rosa gciej, a malutki jaowcowy zagajnik rzuca nieco cienia. Obaj z Karolem powiedlimy konie nad strug. Ale Colorado postpi inaczej. Obszed najpierw oba brzegi strumyka, z kilkanacie chyba jardw, potem znikn wrd jaowcw, by wreszcie wyoni si z gszczu, lekko pogwizdujc. W porzdku owiadczy. Stary Colorado wszystko dobrze przepatrzy. Na przyszo radz wam naladowa go, jeli nie chcecie straci pewnego dnia swego piknego uwosienia gw lub zwikszy ciaru ciaa o wag jednej kuli. Zaj si rozsiodaniem konia. Ten monolog uznaem za prb zastraszenia nowicjuszy. Za takich nas przecie uwaa. Spojrzaem wymownie na Karola i wzruszyem ramionami. Colorado musia dostrzec ten ruch, bo nie przerywajc swej czynnoci, dorzuci: Moecie w to wierzy albo nie, nie trzeba jednak lekceway czowieka, ktry zna Nowy Meksyk jak wasn kiesze.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

16

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

I nie trzeba si te obraa prbowa go udobrucha Karol. Mj przyjaciel na pewno nie ma takiego dowiadczenia, ale przecie co nieco wiata oglda. Pewnie chodzi o t Arizon. Ogldan z okien dyliansu, eee... gdzie tam! Prdzej z okna kolejowego wagonu. Odwrciem si gwatownie, aby odpowiedzie na zoliwo. Mj towarzysz trci mnie w rami. Zbyt powierzchownie ocenia pan ludzi, Colorado powiedzia spokojnie. Nasza podr przez Arizon w niczym nie przypominaa jazdy kolej. Moe... Chocia co za bardzo, nie obraajcie si, wygldacie na zasiedziaych mieszczuchw, ktrzy wybrali si na letni wycieczk. Wasz ubir, wasza bro... Zreszt, co mi do tego? Lepiej rozpalmy ognisko. Nie znosz zimnego jedzenia w najgortsze nawet dni. Rozemia si, jak z dobrego artu, po czym z osmolonym, pogitym garnkiem, ktry wydoby z jukw, powdrowa po wod. Nieprzyjemny typ mrukn Karol. Raczej dziwny odparem pgosem i poczem cina jaowcowe gazki. Kiedy zgromadziem ich spor narcz, cisnem na miejsce, z ktrego Karol usun myliwskim noem traw. Tak postpowalimy zawsze podczas obozowania na prerii. Karol by pod tym wzgldem pedantem. Niegdy artowaem z takiej ostronoci, ale jeden widok poaru stepu zmieni mj pogld. Colorado powrci i z aprobat pokiwa gow. Potem uklk, zgarn nieco chrustu i wydoby z gbin przepastnej kieszeni najprawdziwsze krzesiwo. Z trudem powstrzymaem umiech. Z kolei Colorado wyj blaszane pudeeczko z hubk. Szczkn krzemie o metal, bysny iskierki, unis si szary supek dymu, a w chwil pniej buchn pomie.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

17

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Gotowe stwierdzi i postawi bokiem do ognia pogite naczynie. Postpilimy podobnie. Gdy woda pocza bulgota, wsypalimy zmielonej na py kawy, a Colorado nie odmwi jej przyjcia. Natychmiast odwzajemni si wrczajc kademu z nas po sporej garci pemikanu suszonego, zmielonego misa, wspaniaej potrawy, przyrzdzanej od wiekw przez wszystkie chyba plemiona indiaskie Pnocnej Ameryki. Dooylimy do tego nieco sucharw zabranych na drog jeszcze w Milwaukee i uczta wypada znakomicie. Kiedy wreszcie nabilimy fajki tytoniem, zapytaem: Nie uywa pan zapaek? Nigdy. atwo nasikaj wilgoci. Mona co prawda prbowa dwoma kawakami drewna... Raczej kokiem i deseczk wtrciem. O, znacie ten sposb? zdziwi si. Znamy stwierdzi Karol. Jest jednak zawodny. Kiedy po ulewnym deszczu aden z wojownikw Czarnych Stp nie mg wykrzesa ani iskierki. Wanie, wanie. Nie masz jak krzesiwko. Suy mi od wielu lat i nie psuje si. Hm... ale gdzie to ogldalicie Czarne Stopy? W cyrku? Colorado odezwa si mj przyjaciel lepiej rozstamy si. Wol straci bezpatn gospod ni wysuchiwa paskich zoliwoci. Mylaem, e traper wybuchnie gniewem. Ale nie. Twarz mu si tylko skurczya nieprzyjemnie. Zoliwoci? powtrzy. Tacy jestecie draliwi. Kto lubi zoliwoci? Ale ja mam zwyczaj gada, co chc i kiedy chc. Colorado! krzyknem podraniony. Rozstamy si w spokoju. Ani ja, ani Wielki Bbr nie przyjechalimy tu szuka zwady. Co? spojrza na nas uwanie. Wielki Bbr? Niby kto?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

18

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wskazaem palcem na Karola: To jego przezwisko. Znane jest dobrze w Kanadzie, ale nie tylko tam... Traper podnis si wolno od ogniska. Wstalimy rwnie. Ludzie powiedzia jakby wzruszonym gosem czy to prawda? Ale uparty mruknem. Jeli to prawda cign pomijajc milczeniem moj uwag to wy dwaj zlikwidow alicie przed rokiem jak band w Arizonie, tak? Syszaem co o tym. Karol skin gow, a ja dodaem: Byo nas tam wicej..: Wielki Bbr! Marzyem, eby was spotka. Prawdziwych westmanw coraz mniej na wiecie. Przyjdzie czas, e po preriach ugania si bd ju tylko hodowcy byda. A pan zwrci si do mnie musi by tym lekarzem, ktry pomaga Wielkiemu Bobrowi. Jeli chocia wier prawdy jest w tym, co mi o was opowiadano, jestecie zuchy, co si zowie! Zmyli mnie wasz wygld. Nasze nowe ubrania? zapytaem zoliwie. i nasza bro, ktra nie rozpada si w kawaki? Spojrza na mnie ostro, ale zaraz umiechn si. To przytyk. Nie obra si. Niektrzy twierdz, e ubir o niczym nie wiadczy. To zaley kiedy. Strj to czstka czowieka, co o nim mwi. A co si tyczy broni, hm, jeszcze zobaczymy, ktra celniej strzela. Klepn si po udach i znowu siad. Uznalimy spr za zlikwidowany. Co pan tam wywszy w lasku i nad strumieniem? zapytaem zajmujc miejsce przy ogniu.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

19

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Mog ci na to odpowiedzie wtrci si Karol. Colorado odnalaz czyje tropy, ale mocno ju zatarte, dlatego teraz zachowuje si tak beztrosko. Rzeczywicie. Zatarte lady. Kto tu obozowa, jeli si nie myl. I odjecha, ot tam wskaza rk. Jak pan na to wpad? Przypadkowo. Mam niezy wzrok. Ale uznaem, i jedno sprawdzenie wystarczy. Dlatego daem spokj poszukiwaniom. Mrukn co do siebie, a pniej poinformowa: Trzech ich byo tutaj. Czerwonoskrzy? zapytaem. Nie. Konie podkute i buty z obcasami. Nocowali w lasku. Dwa razy soce od tamtej pory zaszo, jeli si nie myl. A poza tym... jeden ko stpa bardzo dziwnie. To rzadko si trafia. Musia by kradziony, a zodziej nie pozna si w czas. Zaskoczy mnie taki nieoczekiwany wniosek. Dlaczego? Wytumacz panu, doktorze. Pan pozwoli, e bd uywa tego tytuu. Prosz... Powiedziaem, e ko kradziony, bo nikt, kto wybiera si na preri, takiego wierzchowca nie kupi. Chyba lepy! Pan wie przecie, jak ko chodzi: lewa noga przednia i prawa noga tylna, potem: prawa przednia i lewa tylna. Ale niekiedy trafia si takie zwierz, ktre posuwa si bokami. Jak to? Tak, e najpierw stawia dwie lewe nogi, potem dwie prawe. Zupenie jak wielbd. Powiadaj wwczas, e chodzi kroczem albo
Opracowanie edytorskie: Jawa48

20

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

skroczem, albo e ma skrocza... Mniejsza z tym. Takie konie s bardzo szybkie. No wic! Ba, to nie s konie dla westmanw. Zostawiaj tak inne lady, e nie sposb nie zwrci na nie uwagi. Jednego takiego konia bez trudu rozpozna by mona w caym tabunie. Kto si zna na koniach, nie kupi takiego zwierzcia na preri. Spojrzaem pytajco na Karola. Skin gow. No wanie. Wielki Bbr wie, ale z pana, doktorze, to aden koniarz. Przyznaem, e koniarzem adnym nie jestem, chocia potrafi na oko odrni chabet od dobrego wierzchowca. Ba podj znw Colorado. S inne, jeszcze gorsze, ale pozna si na nich mona dopiero podczas jazdy. Takie zdradliwe bestie. Trzeba panu wiedzie, e istniej wierzchowce, ktre w galopie uderzaj tylnymi kopytami o przednie. Jeli jedziec w por si nie zorientuje i nie bdzie mocno ciga cugli, konik przekoziokuje. Najczciej nie podniesie si wicej. Ani on, ani jedziec. O takich koniach mwi, e si cigaj". To fachowe okrelenie. Pan si chyba wychowywa z komi, Colorado? Tylko przez pewien czas. Ale opowiedzcie lepiej, jak tam byo w Arizonie. Ju otwieraem usta, ale Karol wpad mi w sowo: Moe pniej, to duga historia. Colorado nie nalega. Spojrza w niebo, sign do ktrej z licznych kieszeni swego przyodziewku i wydoby z niej najprawdziwszy zegarek. To byo dla mnie zaskoczenie. Jaki westman nosi zegarek? Ten delikatny przyrzd, tak mao odporny na wstrzsy i wilgo. Traper czy westman reguluj swj dzie wedug pooenia soca, a noc wedug
Opracowanie edytorskie: Jawa48

21

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

gwiazd i zarczam wam, i nawet ja nie odczuwaem braku jakiegokolwiek innego czasomierza! Zegarek by solidny, wielki, metalowy, mocno porysowany i byszczcy od staego zapewne wycierania. Colorado otworzy solidn kopert i spojrza na tarcz. Ju po pierwszej. Jeli na wieczr mamy stan w zagrodzie Sama O'Brien, zbierajmy si. To mj imiennik doda ja jestem rwnie Samuel. No, szybko, szybko. Po nocy jecha nieprzyjemnie. Mona wpa w jak dziur albo wprost w ramiona Mescalerw, Lipanw, Tantw, czy jak tam jeszcze si wabi, innymi sowy: Apaczw. Mnie co prawda skalp nie grozi, ale wy obaj macie do bujne czupryny. Tak gadajc zabra si do siodania konia. Ruszylimy za jego przykadem. Colorado, czyby pana ju raz oskalpo wano? zapytaem. Mnie? wrzasn dopinajc poprgu. To im si nie udao i nigdy nie uda! Spjrzcie! Zerwa kapelusz z gowy bya naga jak kolano. W modoci przechodziem jak paskudn chorob wyjani a po niej wszystkie wosy mi wypady. Tyfus stwierdziem. plamisty

Moe i tak. Doktor lepiej si na tym zna. Mia pan szczcie, Colorado zauwayem. Tanim kosztem si pan wykrci. Najczciej to si umiera. Nie bd zaprzecza. No, jak tam? Gotowe?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

22

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Uderzylimy wierzchowce cuglami i ruszyli kusem, a potem galopem. Colorado dobrze oceni odlego, bo nim soneczna tarcza dobiega horyzontu, zgrzani, zakurzeni i szczliwi na widok ludzkiego domostwa, wjedalimy w bram wysokiej palisady. Za ni, na obszernym podwrcu, wznosia si budowla zbita z grubych bali, z wskimi okienkami i dachem spadzistym, pochylonym w jednym kierunku. Na nasz widok wybieg podrostek ze strzelb w garci. Jak si masz, George? zawoa Colorado. Od t pukawk. Gdzie ojciec? Ach, to wy! W tej chwili druga posta ukazaa si na podwrzu. By to starszy mczyzna, z odkryt gow, z wosami lekko przyprszonymi siwizn, o ruchach energicznych i twarzy spalonej na brz. Halo, Sam! krzykn znowu nasz przewodnik. Sprowadziem goci. Halo, Sam! Witaj! Zejdcie z koni, panowie. Prosz w moje niskie progi. George, zawiadom matk a kiedy chopak oddali si, zacz wypytywa Colorado: Gdzie si krci? Chyba rok ciebie nie ogldaem. Ani ja ciebie, stary niedwiedziu. Nie byem pewien, czy ta buda stoi jeszcze na swoim miejscu. A dlaczego nie miaaby sta? Ba, duo jeszcze wody popynie w Rio Grand, zanim w tych stronach domy rozpada si bd tylko ze staroci. Ale mnie ju wwczas tutaj nie znajdziesz. Pleciesz gupstwa, Sam. Pozwlcie, panowie zwrci si do nas.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

23

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Przez wziutk sionk wprowadzi nas do nieco mrocznego wntrza. Malutkie otwory okienne skpo przepuszczay wiato, a na dworze poczo zmierzcha. Siadajcie! Zdjlimy kapelusze, bro odstawili do kta i opadli na cikie, ledwo oheblowane awy, z czterech stron otaczajce rwnie prymitywny st. Colorado od czasu do czasu lubi straszy umiecha si gospodarz ale tu kraj spokojny i nie ma si czego obawia. Obawia! A to dobre! Popatrz na nich, Sam, pop atrz dobrze. Oni i obawa! Palec Colorado wskazywa raz na Karola, raz na mnie. Nie moglimy poj, o co mu chodzi. Syszae o tej hecy w Arizonie? Na pewno syszae. eby wiedzia, e to wanie oni. Te dwa zuchy day rad caej bandzie. O'Brien spojrza na nas pytajco. Kiwnem gow, ale dodaem: Przesada. Tam byo nas dobrych kilka dziesitek. Farmer rozemia si: Co za skromno! Syszaem o was, pewnie, e syszaem. Mwiono, e zrobilicie porzdek w Arizonie. Sami czy nie sami... niewane. Rozmow przerwa George, ktry wnis trzy zapalone wiece w prymitywnych lichtarzach, a po chwili gospodyni postawia na stole zimne i gorce miso i zaja miejsce obok nas, ucisnwszy kademu rk. Tak oto miaem przed sob typow rodzin osadnicz, przedstawicieli wielkiej masy drobnych rolnikw, jacy od dziesitkw lat parli na zachd, szukajc urodzajniejszych, a przede wszystkim obszerniejszych od dotychczas uprawianych terenw. Jeszcze w roku 1861 niezmierzone ziemie
Opracowanie edytorskie: Jawa48

24

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

rozcigajce si midzy dolin Missisipi a Kaliforni stanowiy kraj prawie dziewiczy. yo tu nie wicej ni p miliona ludzi, a po pustych obszarach wdrowali swobodnie Indianie, ktrych liczba sigaa trzystu tysicy. Na pnocy Siuksowie (a raczej prawidowo Dakoci), na zachodzie Czejenowie i Arapahowie, na poudniu Apacze, Komacze i szereg mniejszych plemion. W trzy lata pniej, w roku 1864, co najmniej 150 tysicy osb wywdrowao z terenw lecych nad Missouri na Daleki Zachd. Jak obliczano, w jednym tylko roku przez Omaha przeszo 75 tysicy ludzi z 75 tysicami sztuk byda, 30 tysicami koni i muw, 22 tysicami ton bagau zaadowanego na wielkie wozy. Wielu z nich dyo w gry szuka skarbw", wielu byo wczgami, ale potn grup stanowili ludzie pragncy zaora i obsia niczyje dotd i nie tknite pugiem stepy. Teraz, w 1884 roku, na dawnych pustkowiach rosa pszenica, ogromniay stada domowego byda i wznosiy si byszczce wieoci ciany zagrd. Jednake kraj by wielki, wic cigle jeszcze w jego poudni owych i poudniowo-zachodnich partiach czciej spotykao si pow zwierzyn czy indiaskiego wojownika ni farmera. W takim kraju znajdowalimy si obecnie: Karol i ja, a chocia siedzielimy za stoem przy blasku luksusowych podwczas wiec, wiedziaem dobrze, e o mil dalej, poza lini pl i pastwisk OBriena, rozciga si pierwotna gusza, nie zbadana jeszcze przestrze lasw i stepw, przecita rzeczkami o nie ustalonych nazwach, poprzedzielana pasmami grskimi o szczytach, na ktre nikt jeszcze si nie wspina. Takim by Nowy Meksyk, obszar nie posiadajcy praw stanowych, rzadko zaludniony i peen niespodzianek witajcych podrnego. Wanie jedna z nich ukazaa si teraz w pmroku nadcigajcego witu, gdy wychylony przez okno obserwowaem dalek przestrze, podwrze otoczone potem i Sama Colorado lecego tu przy ogrodzeniu. Przyoyem znowu lornetk do oczu. Za rzek bysny rowo pierwsze zorze. W ich agodnym blasku dostrzegem trzech jedcw galopujcych otwart paszczyzn. Dopadli doliny rzeki, zniknli na chwil, a potem ukazali si znowu na drugim brzegu. Odjem szka od oczu, wychyliem si jeszcze bardziej przez otwr i powiedziaem pgosem w
Opracowanie edytorskie: Jawa48

25

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

kierunku picej na dole postaci. Gos mj w porannej ciszy zabrzmia czysto i wyranie: Colorado, wstawaj! Indianie

Opracowanie edytorskie: Jawa48

26

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

II

Tropy nad wod

A teraz nieco wyjanie. Od paru lat stao si moim zwyczajem w okresie wiosny opuszcza miasto, w ktrym spdzaem zim. Nauczy mnie tego Karol Gordon, znakomity traper, noszcy rwnie przydomek Wielkiego Bobra, nadany mu przez plemi Czarnych Stp zamieszkujce kanadyjsk preri. Karol Gordon w wyniku nieszczliwego wypadku (spotkania z szarym niedwiedziem) odnis powane rany. W efekcie trafi na oddzia chirurgiczny szpitala w Milwaukee nad jeziorem Michigan. To by rok 1880, a ja peniem w tym wanie szpitalu funkcj zastpcy naczelnego chirurga. Reszty atwo si domyli. Karol sta si moim nieodcznym towarzyszem i on to wanie wiosn 1881 roku namwi mnie na wypraw w gb kanadyjskiej prerii, by odwiedzi plemi Czarnych Stp. Z tej wyprawy wrciem dopiero jesieni, peen energii i zachwytu nad wspaniaym pejzaem tamtego kraju. Wiosn nastpnego roku wyruszyem w te same strony. Wwczas to czarodziej Czarnych Stp nada mi imi Orlego Pira. Jak byem z tego dumny nie sposb opisa. eby wreszcie zakoczy te wspominki, dodam, i w roku ubiegym (to znaczy 1883) bawilimy na terenie Arizony, dokd Karol uda si ze specjaln misj majc na celu zaegnanie niepokojw, a nawet zbrojnych wystpie najwikszego z tamtejszych plemion czerwonoskrych, Nawajw. W wyniku tego przedsiwzicia zawarlimy znajomo z szeregiem interesujcych osb, midzy innymi z don Pedro Gonzalesem, hacjenderem przybyym wraz z crk z Me ksyku. On to
Opracowanie edytorskie: Jawa48

27

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

zobowiza nas do odwiedzenia go przy najbliszej okazji. Okazja oczywicie nie zdarzya si i nic nie wskazywao na to, by kiedykolwiek moga si zdarzy. Bo jaki interes do zaatwienia mogem mie w tak odlegej krainie? Postanowilimy wic z Karolem rzecz ca odwrci: jecha do Gonzalesa, a po drodze zwiedzi Nowy Meksyk. Dlaczego wanie Nowy Meksyk? Widz wbrew swym pragnieniom. i sprawy nie da si jednak streci w paru zdaniach. Wybaczcie! Ot w roku ubiegym poznalimy wodza Apaczw Mescalero, imieniem Pehnulte, co znaczy w jzyku tego narodu: Wielki Jele. Nie tylko poznalimy, ale Karol i ja wypalilimy z nim kalumet, czyli fajk pokoju. Jakie to ma znaczenie we wzajemnych stosunkach midzy Indianami a biaymi, nie potrzebuj chyba wyjania. Ale na tym sprawa si nie zakoczya. Bo oto, znowu we dwjk, zdoalimy Apacza wycign z samego rodka paszczy mierci. Stao si to rwnie w Arizonie, w ponurej, na odludziu lecej jaowej dolinie. W niej dopadlimy po dugiej pogoni niebezpiecznego zoczyc, prowadzcego od lat podwjny ywot: raz waciciela gospody w maym miasteczku, raz przywdcy bandy rabusiw. Dziki szczliwemu zbiegowi okolicznoci, ktremu nieco pomoglimy, herszt bandy zosta zdemaskowany. Jako gospodarz saloonu y pod nazwiskiem Toma Lessera. Czy byo ono prawdziwe, czy nie to sprawa obojtna. Lesser w ostatniej chwili zdoa nam umkn i teraz buja gdzie po wiecie. Najprawdopodobniej przedosta si do Meksyku, graniczcego z Arizon. Wspominam o nim dlatego, e podczas pocigu Apacz o mao si nie zabi. Stao si to we wspomnianej ju przeze mnie dolinie, ktra nosi nazw Doliny mierci. Lesser ucieka z niej jadc konno wziutk, skalist perci, stopniowo wznoszc si w gr po zboczu. Gnalimy za nim we trjk: Pehnulte, Karol Gordon i ja. Lecz Apacz dosiada najciglejszego konia, wyprzedzi nas znacznie i byby z wszelk pewnoci schwyta Lessera, gdyby nie obsun si nagle spory kawa skay. Ko stoczy si na samo dno doliny. Jedziec potrafi uchwyci si wystpu stromego zbocza. W ostatniej chyba sekundzie zdoalimy rzuci lasso i wcign wiszcego na ciek. Pamitam sowa, z ktrymi wwczas Apacz do nas si zwrci:
Opracowanie edytorskie: Jawa48

28

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Gdyby nie moi biali bracia, leabym tam wskaza na widniejc pod nami na gbokoci kilkudziesiciu jardw przepa. Pehnulte nigdy im tego nie zapomni. 2 I tak zyskalimy sobie wiernego sprzymierzeca. Teraz, wybrawszy si w drog do siedziby don Pedro, postanowilimy najmniej nam znan jej cz przeby konno. Wyjechaem pocigiem z Milwaukee wraz z Karolem Gordonem pewnego wczesnowiosennego dnia, wiozc ze sob bro i uprz. Wierzchowce mielimy naby pniej. I tak te si stao. Obralimy marszrut wiodc poprzez tereny Arizony, ktr zamierzalimy przeci po linii ukonej, aby jak najkrtsz drog dotrze do granicy Meksyku i Stanw. Kolej przebylimy Illinois i Kansas, dc wprost na poudniowy zachd a do miejsca, w ktrym tory skrcay w kierunku Los Angeles. Tam poegnalimy si z szynami i rozpoczli wdrwk przez obszar Nowego Meksyku. Teren olbrzymi, sabo jeszcze zaludniony i prawie pozbawiony drg. Dlaczego wic tak wybralimy tras zamiast jecha dalej w wygodnym wagonie? Dlatego, e pragnlimy odwiedzi Pehnulte. Wiedzielimy, i Apacze Mescalero krc si gdzie po Nowym Meksyku. Wanie gdzie. To jest chyba najblisze prawdy okrelenie. To znaczy: moemy ich spotka wszdzie lub nigdzie. Indianie wdrowali tu i tam, pojawiali si w najmniej spodziewanym czasie i miejscu.
2

Opracowanie edytorskie: Jawa48

Przygody opisane w ksice SOCE ARIZONY. [JW48]

29

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Po opuszczeniu pocigu na maej stacyjce minlimy domek z werand, przez nikogo nie zamieszkany, opatrzony (na wielkiej tablicy) napisem: Blue Water": Poszlimy szuka tej niebieskiej wody". Odkrylimy j bez trudu w postaci maej rzeczki wesoo bulgoccej po dn ie z ciutkiego piasku. Nie bya zreszt bardziej niebieska ni wszystkie inne rzeki Ameryki Pnocnej. Autor napisu musia mie sporo fantazji. Widok wody bardzo mnie ucieszy okazja do zmycia z siebie kurzu drogi. Jeszcze wiksz nasz rado spowodowa widok znad brzegu: wznoszce si w pobliu zabudowania. Tego nam najbardziej potrzeba zauway Karol. Tego oczekiwaem, chocia informatorzy czsto si myl, a budynki w tych stronach potrafi szybciej gin, ni si je wznosi. Mamy przed sob czyje gospodarstwo. A jak gospodarstwo, to i konie. Ciekaw jestem, co by pocz, gdyby okazao si, i Blue Water" to pustkowie? Nie wyznacza si przystankw kolejowych w szczerej pustyni. Bo i po co? Nikt nie wsidzie, nikt nie wysidzie. Towarzystw a kolejowe wiedz, co czyni. Idziemy. Pomaszerowalimy skrajem rzeczki, potem w bok, wydeptan w rzadkiej trawie steczk. Zawioda nas prosto przez otwart na cieaj bram na podwrze, na ktre wanie wytaczano wz ze stojcej w gbi szopy. Dwu ludzi w rozpitych koszulach i poplamionych spodniach cigno za dyszel, a trzeci, nieco schludniej odziany, prowadzi konia wlokcego za sob dug uzd. Ujrzawszy nas zestawi zwierz i podszed. Nasz wygld musia natychmiast zorientowa go w sytuacji: nielimy na
Opracowanie edytorskie: Jawa48

30

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

plecach sioda, derki i ca reszt uprzy. Stanowio to ciar niemay i chocia na niebie zaledwie wsta ranek raczej chodny byem mokry od potu. Szukacie koni? i nie czekajc na odpowied doda: Chodcie ze mn, co wam poka. Ruszylimy bez sowa. Jakie sto jardw w bok znajdowa si corral. Tak w tych stronach z hiszpaska zwano zagrod dla koni. Bya to budowla bez dachu, ogrodzenie zbite z grubych belek, sigajce piersi czowieka. Tworzyo spory kwadrat, porodku ktrego paso si pi wierzchowcw. Cisnem z westchnieniem ulgi swj adunek na ziemi, przysigajc nie dwiga go ani przez minut duej. Karol uczyni podobnie. Zdaje si, e i jemu dopieko. A teraz, dentelmeni, spjrzcie! Kade zwierz innej maci. Moecie wybiera, jeli tylko posiadacie gotwk. Istotnie, byo w czym wybiera. Najbardziej przypad mi do gustu ko czarny jak smoa, z bia plamk na czole. Gono wyraziem swj zachwyt, by moe zbyt arliwie, bo Karol trci mnie okciem w bok. Ba si, e w ten sposb podbij cen. Farmer popatrza na mnie przecigle i zapyta: A pan dobrze jedzi? No, nie najgorzej... chyba. Nie najgorzej? Nie radz bra tego konia. Jest troch narowisty, potrzebuje silnej rki i bardzo dobrego jedca. Przyna jmniej przez pierwsze kilka tygodni. Pniej si przyzwyczai. Ale... usiowaem zaprotestowa, bolenie dotknity w swej jedzieckiej dumie. Daj spokj, Janie przerwa mi Karol jedzisz zupenie niele, ale ten ko wyglda nieco gronie. To raczej nie dla ciebie. Jak uwaasz mruknem uraony.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

31

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Doskonale, Janie. Zdaj si na mnie. Wzruszyem ramionami. Karol wybra dwa wierzchowce, ale nie byo wrd nich karosza. Kiedy przyszo do ustalenia ceny, okazaa si zbyt wygrowana, jak na nasze moliwoci. Wwczas wybra dwa inne, lecz i tym razem nie byo wrd nich karego. Znowu farmer zada zbyt wiele. Ha westchn mj towarzysz nie bdzie handlu. Idziemy, Janie, dalej... Zmartwiaem. Perspektywa dalszego marszu z siodem na karku bya przeraajca. Ale c mogem pocz? Zarzuciem na plecy adunek, ktry wyda mi si jeszcze ciszy, i ruszylimy w kierunku bramy. Chwilk trwaa cisza, a potem: Poczekajcie panowie! Przecie jako dojdziemy do adu. Stanlimy: Wecie karego Jak to! krzyknem: Sam pan odradza..: Bo to nie ko dla kadego, ale paski towarzysz da sobie z nim rad. Ja znam si na ludziach. Teraz dopiero zacz si targ. Kiedy dzi o nim wspominam, wyglda nawet zabawnie, ale wwczas nie byo mi do miechu. Lkaem si, i transakcja znowu nie dojdzie do skutku. Co prawda tym razem gospodarz a trzykrotnie obnia cen, ale cigle pod warunkiem nabycia karosza. A Karol zgadza si na kadego innego konia, byle nie na tego. W kocu uleg i ze zniechcon min przystpi do szczegowych ogldzin naszych nabytkw: karego i przeznaczonego dla mnie gniadosza. Potem zaoylimy uprz i wskoczyli na sioda. Gniady zachowywa si spokojnie jak normalny, przyzwoity wierzchowiec. Ale ko Karola! Najpierw stan dba, potem rzuci si prosto na ogrodzenie corralu, wreszcie usiowa rozcign si na ziemi. Miaem okazj podziwia, jak doskonale dawa sobie rad mj przyjaciel. Zabawa trwaa przeszo godzin. Czarny konik lni od potu, z
Opracowanie edytorskie: Jawa48

32

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

pyska spadaa patami piana, a nogi mu dray. Dopiero wwczas Karol opuci siodo, ciko oddychajc. Co mi si chyba... naley za... ujedenie... tego diaba powiedzia przerywanym gosem. Farmer rozemia si: Zuch z pana. Zapraszam was obu na dobre jedzenie i dobre spanie. Chyba nie odjedziecie przed jutrem? Gospodarz zaprasza tak gorco, e ustpilimy. Zaraz te poznalimy czterech synw i maonk pana Gilberta Freemana. Wymieniajc swe nazwisko farmer z humorem zauway, i ono to wanie doprowadzio go do celu: teraz istotnie czuje si wolnym czowiekiem 3. Z dugiej rozmowy prowadzonej przy obficie zastawionym stole wyniko, i Freeman przed paru laty by dzierawc skromnego gospodarstwa w okolicach Nowego Jorku, e zebra nieco pienidzy i przy pierwszej nadarzajcej si okazji powdrowa na zachd szuka szczcia. Od przedsibiorstwa kolejowego naby spory szmat ziemi tu przy torach, w zamian za co wyznaczono tu przystanek, ktremu on sam jak si chwali nada nazw Blue Water". Takie miano nosi strumie, nad ktrym mieszka w stanie Nowy Jork. Stara nazwa przywdrowaa wraz z osadnikiem na nowe miejsce. Zapytaem, jak si czuje na tym gospodarstwie i czy nie by niepokojony przez Indian. W odpowiedzi usyszaem chralny miech. Gospodarz natychmiast wyjani, i odkd tu przebywaj, nie widzieli ani jednego czerwonoskrego. W przeciwiestwie do biaych! To znaczy, i w ssiedztwie znajduj si jeszcze inne gospodarstwa stwierdzi Karol. Ale nie! No to skd si bior tutaj osadnicy?

Opracowanie edytorskie: Jawa48

free man dosownie: wolny czowiek.

33

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nie ma osadnikw. Ci biali to po prostu pasaerowie pocigw zatrzymujcych si w Blue Water. Nie wiem, dlaczego tu wanie opuszczaj wagony. Chciabym, aby jechali jak najdalej, na wschd czy na zachd, to obojtne. Byle nie do Blue Water, bo z tego wynikaj tylko kopoty. Kradn? Ot to. Prbuj kra. Kady gwizd parowozu czy turkot k po szynach stawiaj nas na nogi. To jest alarm, moi panowie. Najgorsza rzecz z tym, e jeden z pocigw zatrzymuje si na dugo przed witem. Gdyby nie mj czujny sen, nie mgbym wam sprzeda ani jednego konia. Niedawno przepdzilimy ich, jak to si mwi, w ostatniej chwili. Kogo? Trjk. Byo jeszcze dobrze ciemno i nie bardzo mogem przyjrze si twarzom. Zreszt i czasu nie starczyo, uciekali do szybko. Konno? Gdzie tam! Konie mieli zamiar znale dopiero u mnie. Pewnie liczyli, i trafi na samotnego farmera. Srodze si zawiedli. Kady z moich synw umie trafi w podrzucon dziesiciocentwk. Bya strzelanina? zapyta Karol. W niebo, prosto w chmury. Dla postrachu. Poskutkowao, ale pniej przez trzy kolejne noce pilnie baczylimy na okolic. Rozumiecie, panowie, wdrowali pieszo, nie mogli daleko odej. Mieli bro? A jake. Jednak nie omielili si jej uy. Oczywicie sprawdzilicie lady wtrci si Karol. lady? A po co? Kto by je zreszt odnalaz? Wystarczy, e przez kilka godzin powieje wiatr. Wszystko si wygadzi rwniutko. To wielka nieostrono.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

34

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Farmer popatrza na nas uwanie: Nie artujecie? Przecie od tamtego wypadku mino... zaraz... zastanowi si chwil. Dziesi dni przypomnia jeden z synw. Wanie, dziesi dni. Musieli dawno odej albo odjecha, albo... umrze z godu, bo ze zwierzyn tu trudno. Zreszt nie syszelimy adnych strzaw. Hm mrukn Karol z tego moe wynika, e s teraz do daleko od Blue Water, radz jednak na przyszo dokadniej ledzi, dokd udaj si tacy nieproszeni gocie. Chyba... chyba, e zamierza pan z powrotem przenie si pod Nowy Jork. O, nie! Pod Nowy Jork? Ja tu jestem wolny cz owiek, a z koniokradami damy sobie rad. Po skoczonym posiku oprowadzono nas po okolicy. Farmer chcia pochwali si sw orn ziemi. Przechadzka nie bya zbyt ciekawa. Krajobraz monotonny. Z ulg wic udalimy si na zasuony spoczynek na pachncym sianie w stodole. W gospodarstwie wstawano bardzo wczenie, dziki temu wskoczylimy na sioda, zanim zgasy ranne zorze. Gono egnani, pognalimy konie. Karosz mego przyjaciela znowu prbowa bryka, ale Karol szybko da sobie z nim rad. Bya to ostatnia prba krnbrnoci wierzchowca, bo pniej sta si agodny jak baranek. Jednake tylko w stosunku do swego pana. Innym nie dawa si dosi. Mj gniadosz natomiast nie zdradza adnych naroww. Kiedy odjechalimy od farmy tak ju daleko, e nas nikt ani sysze, ani widzie nie mg, Karol klepn mnie po ramieniu: Ale zrobilimy interes, Janie! Co za interes?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

35

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Trzeba by lepym, by nie dostrzec, e mj kary to najprawdziwszy indiaski mustang. Przecie nie chciae go kupi? Wanie! Gdybym zdradzi swe zamiary, farmer zapiewaby cen nie na nasze kieszenie. A tak sytuacja si odwrcia. Kiedy usyszaem, e ko jest narowisty, nabraem podejrzenia, a ono zamienio si w pewno. Indiaskie konie nie znosz biaych i farmer musia mie sporo z nim kopotw. Nic dziwnego, ze wola si go pozby za kad cen. Ale skd on takiego mustanga wytrzasn? Musia od kogo kupi. Nie ma ju w tych stronach dzikich koni, wic nie schwyta. To jasne. Jechalimy teraz wzdu tego samego strumienia, jaki napotkalimy przy kolejowym przystanku. Pewnie wypywa gdzie z poudniowego zachodu, a wic jego bieg zgodny by z kierunkiem obranej przez nas jazdy. Posuwalimy si bez przerwy a do chwili, w ktrej soce dosigo szczytu nieba. Wwczas urzdzilimy krtki popas. Przestrze bya otwarta ze wszystkich stron i tylko na zachodzie ograniczao j pasmo zamglonych wzgrz. Nikt wic nie mg nas tutaj zaskoczy. Rozkulbaczylimy wierzchowce, cignli z siebie kurty, koszule i ca reszt odziey, aby w pytkim strumieniu zanurzy si i orzewi. Musimy korzysta z okazji gada Karol kadc si raz na lewym, raz na prawym boku w pyciutkim nurcie. Ja szorowaem si czystym, tym piaskiem, uznajc to za wspaniay sposb przywracajcy sprawno miniom, a dobre samopoczucie sercu i gowie. Karol wydziwia nad tym moim zwyczajem twierdzc, i prawdziwi" traperzy i westmani nie myj si miesicami, a zawsze s rzecy, do pnych lat. Odparem na to, i wida nie jestem prawdziwym westmanem i tropicielem ladw, mimo e wanie dostrzegam bardzo wyrany odcisk buta na przeciwlegym brzegu, tu przy linii wody. Tego oczywicie nie zauwaye dodaem ze zoliw satysfakcj. Zapewne myjesz si zbyt czsto.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

36

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Co tam? zainteresowa si. Wskazaem rk i poczem spukiwa z siebie piasek. Karol, jak sta, wybieg z wody i pocz kry po brzegu z pochylon gow. Na koniec wyprostowa si. To jedyny znak, jaki si zachowa. Tu jest gliniasty grunt. Dalej trawa zdya si ju wyprostowa, chocia ostatnio nie pada deszcz. Moemy gono gwizda na takie tropy. Czowiek, ktry je pozostawi, dawno std odszed. Ale na wszelki wypadek, popatrzmy jeszcze. Karol by zaiste znakomitym tropicielem, jakich ju coraz mniej na kurczcych si preriach i w trzebion ych puszczach tego kontynentu. Nie pamitam, aby kiedykolwiek si pomyli. Przemaszerowalimy wic wzdu brzegu, on w jedn, ja w drug stron. Po chwili dostrzegem czarn plam wypalonej darni, a wok niej troch okruchw sucharw, ogryzek cygara i nieco kostek i pir jakiego ptaka. Uklkem nad sam wod. Tu natrafiem na kolejne lady: odcisk obcasa, nieco dalej zastyga w mule forma podeszwy, tu obok zagbienie ksztatu caego spodu buta. Nigdzie jednak nie doszukaem si najdrobniejszego nawet odcisku koskiego kopyta. Czowiek bez konia na takim odludziu? Rzecz przedstawiaa si zagadkowo. A moe by tu kto z farmy? Wyprostowaem si i pomachaem rk. Ognisko! krzyknem. Wzruszy ramionami: Jak bdziemy szuka wszystkich starych ladw, nigdy nie dotrzemy do Meksyku. Ale zaraz pocz kry wok wypalonej trawy, jak pies goczy wietrzcy za tropem. No powiedzia wreszcie albo ja jestem lepy, albo ci ludzie wdrowali pieszo. Ludzie?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

37

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Tak. To nie by samotny czowiek. Gdzie masz na to dowody? Przypatrz si tym szcztkom wskaza palcem na kup rzuconych w jednym miejscu kosteczek. Dziki indyk stwierdziem. Zacza si pora wdrwek ptactwa. Nic w tym dziwnego. Oczywicie, ale rzecz w tym, e najwikszy nawet aro k nie zje czterech indykw podczas jednego posiku. Skd wiesz, e zjedzono cztery? Bo aden ptak, jak mi wiadomo, nie posiada czterech par ng. Popatrz uwanie. Do licha... zawstydziem si. Teraz widziaem wyranie osiem ptasich ng, indyczych. Sam ju odnalazem cztery gowy, co mnie we wasnym mniemaniu nieco zrehabilitowao, bo Karol wanie tych gw nie dostrzeg. Nie daem jednak za wygran. Nieznajomy powiedziaem mg upiec cztery ptaki, ale miso dwu lub trzech zabra z sob na drog. Zbyt duo tu koci, ale przypumy, e masz racj. Chod, co ci poka. Powid mnie w bok, do miejsca, na ktrym widniay jeszcze dwa, nie zauwaone przeze mnie odciski stp. Przyjrzyj si dokadnie, Janie. Nie potrzebowaem si przyglda. Wystarczy jeden rzut oka. Oba lady stanowiy odbicie dwu rnych; butw, obu z prawej nogi. Jeden z nich posiada ostro zakoczony szpic, drugi pasko city. Jak widzisz, wdrowcw byo dwu. Moim zdaniem... nawet trzech. lad obcasa przez ciebie odkryty j nie pasuje jako do adnego z tych butw. No, ale dosy z tym. Bierzmy si do jedzenia.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

38

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Mia racj. C nas mogy obchodzi te tropy sprzed paru dni? Zauwayem wic tylko: Przypuszczam, e s to ci sami trzej ludzie, ktrzy usiowali okra Freemana. Na pewno, jeli farmer nie blagowa. Po zakoczeniu posiku, umyciu naczy i dokadnym zagaszeniu aru osiodalimy konie i ruszyli w drog. Po dwu dniach podry zatrzymalimy si w Santa Rosa. Co dalej nas spotkao ju wspomniaem. Dodam tylko, e gdybymy wiedzieli, czyje to tropy odkrylimy nad strumieniem Blue Water, kierunek naszej jazdy ulegby zmianie. Ale wtedy... nie miabym o czym dalej pisa.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

39

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

III

Tropy po raz drugi

Colorado, wstawaj! powtrzyem. W przedrannym blasku dostr zegem, jak spod palisady dwign si szary cie. Jednoczenie w gbi pokoju zachrzcia soma i ozwa si senny gos Karola: Co mwisz, Janie? Kogo tam diabli nios? Aaach... ja si chyba nigdy nie wypi. Bose stopy zatupotay po deskach. Karol wysun rozczochran gow przez okno i przyoy do oczu lornetk. Patrza przez ni tak dugo, e goym okiem mogem dostrzec sylwetki ludzi i koni. Ubieraj si, Janie. Wydaje si, e jest ich trzech, ale nigdy nic nie wiadomo. Jeli to s wanie Apacze... Patrz, gospodarz ju wyszed na podwrko. Ten ma; czujny sen! Odziaem si z popiechem, nacignem buty, chwyciem sztucer i skoczyem do okna. O'Brien i Colorado stali na pce biegncej wzdu palisady. Po chwili przyczy si do nich syn gospodarza . Co o tym sdzicie? zapytaem wychylajc si przez okno. Czy mamy zej? Halo, doktorze! Zobaczymy, jak kij popynie. Sam powiada, e nigdy go nie napastowali, wic pewnie chodzi im o co innego. To wyglda na poselstwo, Colorado. Ale na wszelki wypadek zostacie lepiej na grze. Z pukawk pod rk.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

40

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Odwrci si i znowu zapada cisza przerywana odgosami krztania si mego towarzysza. Na koniec Karol stan obok mnie, akurat w chwili, gdy trzej konni zatrzymali si przed zawart bram. Dostrzegem, jak Samuel OBrien wytkn gow ponad ogrodzenie. Czerwonoskrzy podnieli prawice dobrze mi ju znanym gestem, oznaczajcym pokojowe zamiary. Potem pady jakie sowa, ktrych nie zrozumiaem. Colorado podbieg do bramy i uchyli nieco jedn jej poow. Ujrzaem, jak Indianie zeskoczyli z koni i wiodc zwierzta za cugle wkroczyli w obrb ogrodzenia. Zejdmy, Karolu. Przecie Colorado prosi, ebymy zostali na grze. Chciabym si przyjrze wojownikom... Nie. Nie ruszajmy si. Colorado wie lepie j. Mwisz, jakby nigdy nie bawi na prerii. Mwi, jakbym bawi... Nie moe decydowa pi osb jednoczenie. Jestemy w tym domu obcy, a ponadto nie znamy tych Indian. Nie wiemy, co ich czy czy dzieli z OBrienem. Dlatego wanie trzeba si zastosowa do polece Colorado. Czy to Apacze? Oczywicie. Okazja, eby si zapyta, gdzie przebywa Pehnulte. Mona to uczyni i z tego miejsca. Tkwiem wic w oknie, a Karol zawoa: Colorado! Gowy stojcych na podwrzu obrciy si w nasz stron. Colorado powtrzy Karol zapytaj, gdzie teraz znajduje si Pehnulte?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

41

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Kto? Pehnulte, Wielki Jele.. Zanim Colorado zdoa powtrzy pytanie, jeden z indiaskich wojownikw, najwyszy wzrostem, z spim pirem wpitym w wze czarnych, na czubku gowy skrconych wosw, zwrci si do Karola: Kto ty jeste? Czarne Stopy naday mi imi Wielkiego Bobra. Jestem bratem 4 Wielkiego Jelenia. Dowied tego! Mimo woli wzruszyem ramionami: jak mona byo dowie tej oczywistej prawdy wanie tutaj, wrd obcych ludzi? To jest Wielki Bbr odezwa si Colorado. Ja go znam. Ile wiosen spdzi Colorado z tym czowiekiem? Czerwonoskry powiedzia Colorado", a wic nasz przypadkowy towarzysz nie by kim nie znanym Indianom. Ja poznaj ludzi od pierwszego spojrzenia. Taka odpowied nie zadowolia wojownika. Przesta spoglda ku oknu i wda si w rozmow z OBrienem. Nie mogem zrozumie, o co w niej szo, mimo e dyskusj prowadzono w indiasko -angielskiej gwarze, uywanej powszechnie na zachodnim pograniczu i przystpnej nawet dla nowego w tych stronach przybysza. Dodam, i Apacze posuguj si dialektem podobnymi do jzyka Nawajw, ktry zdoaem pozna przed rokiem. Wszystko to na nic mi si teraz zdao, poniewa rozmowa toczya si pgosem, a do moich uszu dobiegay tylko strzpki zda. Wreszcie ujrzaem, jak Apacze wskakuj na konie i znikaj za bram.

W tym znaczeniu sowo brat oznacza przyjaciela. Gdy Indianin mwi o rodzonym bracie, uywa okrelenia: syn mego ojca.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

42

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Hej, dentelmeni, chodcie tu do nas! zabrzmia gos Colorado. W sekund znalelimy si na dole. To tylko pokojowa misja, nie ma strachu wyjani traper. Sprawa handlowa. Handlowa!? wrzasn gospodarz. To jest zwyka napa. Chyba nie opucicie mnie w potrzebie? Na pewno nie odpar Karol ale o co chodzi? Te czerwone skry domagaj si, abym im zapaci za ziemi. Syszelicie kiedy o czym podobnym? To przecie bezczelno! Kto ich musia podmwi, bo pi lat ju tu siedz i nigdy tego ode mnie nie dano. Nie dam ani centa, ani jednego zamanego centa! Mao si tu napracowaem? I jeszcze mam paci? Wrzeszcza tak, a poczerwienia na twarzy. Samuelu, Samuelu mitygowa go traper. Po co tyle krzyku? Trzeba ca rzecz rozway w spokoju. Zastanw si chwil... Nad czym si mam zastanawia? Sprawa jasna jak soce! Ale moe j odoymy na pniej? Twoi gocie na pewno s godni. Ja rwnie. OBrien zapomnia na chwil jzyka w ustach, po czym w widoczny sposb zawstydzony, wybka jakie niezdarne usprawiedliwienie i opuci nas. Zjawi si po kilku minutach, ju z umiechem na wargach, proszc, abymy weszli do wntrz a domu. W izbie, ktrej centralnym punktem by gboki kominek zbudowany z potnych gazw, przyja nas ona farmera nie tyle wymylnym, ile obfitym niadaniem, w ktrym sery i mleko stanowiy gwne danie. Podjedlimy sobie niele, po czym OBrien nie wspominajc ju ani sowem o rannym wydarzeniu uda si do koni wraz ze swym synem.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

43

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Siadem z Karolem na progu, by popatrze na grajcy tcz barw wschd soca (tak byo jeszcze wczenie) i rozway konsekwencje indiaskiej wizyty. Po chwili przysiad si do nas Colorado i pocz dokadnie opowiada o przebiegu caego zdarzenia. Stwierdzi, e OBrien mwi prawd: czerwonoskrzy nigdy dotd nie dali od niego zapaty za ziemi. Co ich do tego skonio? To niewane odpar Karol. Fakt jest faktem. Od kogo farmer naby ten teren? Hm, jeli si nie myl... od nikogo. Powiedz pan uczciwie, Colorado, czyje to byy ziemie? Na pewno Apaczw. No, to chyba sprawa jasna, prawda, Janie? Najjaniejsza. Wic OBrien powinien jako to zaatwi. Inaczej dugo tu nie usiedzi. Co prawda, to prawda mrukn traper. Przywoam Sama. Niech si wypowie. Przesiedzielimy kilka minut w milczeniu, a cign farmera. Musia mu ju co szepn o naszej rozmowie, bo O'Brien, nie czekajc na pytania, od razu wystpi z alami: Zawdrowaem tu ze wschodu jak tysice innych i dobrze si namordowaem, zanim zebraem pierwsze plony. I teraz mam to wszystko zostawi? Dlatego, e im si tak podoba? Niedoczekanie ich! Uspokj si, Sam wpad mu w sowa Colorado. atwo ci gada, bo to nie o twoj skr chodzi. Posuchaj, czowieku!
Opracowanie edytorskie: Jawa48

44

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Zabawnie byo patrze, kiedy si tak spierali. Nie bd sucha gupstw. Pobdziecie u mnie i jak te czerwone diaby zjawi si tu, damy im nauczk Odechce si im zaczepia stare go OBriena! Naleao natychmiast wyprowadzi farmera z bdu. Bj z Apaczami nie mia adnego sensu. Taki zupenie idiotyczny przelew krwi w tej sytuacji musiaby zakoczy si nasz klsk. A poza tym... Indianie mieli racj. Otwieraem ju usta, gdy uprzedzi mnie Colorado. Zapyta bardzo spokojnie: A ile to lat, Sam, mamy u ciebie bawi? Moe do czasu, a twoje nie urodzone wnuki naucz si trzyma bro paln? Nie kpij! Ani mi to w gowie. Po prostu: pytam. Zupenie powanie, jak najmdrzejszy szeryf najwikszego miasta. Jak dugo mamy tu tkwi? Bo jeeli nawet zdoamy odeprze pierwszy napad, natychmiast po naszym odjedzie, za kilka dni, za tydzie czy miesic, nastpi drugi. I nie obronisz si. Dostrzegem, jak farmer spospnia. Tak mi rad dajesz, Sam? Nie spodziewaem si tego po tobie. Mam wic czeka bezczynnie, a znowu si tu zjawi i wyrzuc z mojej wasnej ziemi? Z ich ziemi sprostowa Karol. Z ich ziemi? powtrzy gospodarz. Jak to? Te tereny zawsze naleay do Indian. Czy mona si dziwi, e chc za nie zapaty? Nigdy tego ode mnie nie dali! wybuchn gniewem OBrien. Dopiero teraz, jak si zagospodarowaem. Wida z nich lepsi kupcy, ni mylae zamia si Colorado.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

45

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wic co mam robi? Syszae, czego dali od ciebie? Siedem fuzji. Skd mam je wytrzasn? Nie zadawaj niemdrych pyta. Pojedziesz do Santa Rosa. Tam nabdziesz, co zechcesz, a ja ci gwarantuj, e nie rusz si std, dopki sprawa nie zostanie zaatwiona. Zgoda? Jak mam pewno, e jak std odjedziesz, to znowu nie przyjd czerwoni i jeszcze raz nie zadaj zapaty? Nie znasz Indian, ty stary niedwiedziu. Zawrzemy z nimi ukad i ziemia bdzie twoj raz na zawsze. Czy nie mam racji, panowie? Przytaknlimy. Ale ja uczyni dla ciebie jeszcze wicej, po dawnej znajomoci. Sam pojad do Santa Rosa i kupi te pukawki. Dobrze wiesz, e ta ziemia jest warta wicej ni sto strzelb najlepszego gatunku. To ostatnie stwierdzenie nieco udobruchao farmera, bo zauway tylko: Dawa czerwonoskrym paln bro to przecie szalestwo. O co ci chodzi? O te siedem pukawek? A wiesz, ile ich ju nabyli od wdrownych handlarzy? Niech i tak bdzie westchn OBrien. Ale w razie czego na ciebie spadnie odpowiedzialno. No i patrzcie, dentelmeni Colorado zwrci si do Karola i do mnie jak takiego przekona? A wszystko przez to, e ma wa w kieszeni. auje setki dolarw na zakup strzelb, eby nimi zapaci za ziemi wart ju dzi sto razy tyle. Ile jej jest? zainteresowa si Karol.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

46

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Okazao si, i farmer nie zna dokadnie obszaru, na ktrym gospodarzy. Po dugim namyle owiadczy, i bdzie tego ze czterdzieci akrw5. Nie liczc pastwisk w stanie pierwotnym. Uwaa bowiem, e tereny, gdzie pasie si jego bydo, stanowi rwnie jego wasno, podobnie rozumowali wszyscy inni osadnicy ruszajcy na zachd. Granice wasnoci ziemskiej i spory o te granice narodziy si dopiero wwczas, gdy puste obszary poczy si coraz gciej zaludnia. W tym wanie roku doszo do konfliktu o prawa graniczne midzy osadnikami a hodowcami byda w Teksasie. Skwaterzy hodowali bydo ju od wielu lat i z wiosn gnali je poprzez niczyje" prerie a do Kanady, ukadajc si lub walczc z napotykanymi po drodze oddziaami Indian 6. Teraz biali osadnicy sprzeciwili si przepdowi przez swe orne pola i pastwiska i walk wygrali. Poradziem farmerowi, aby zatroszczy si nieco o oznaczenie granic swych posiadoci celem uniknicia najrniejszych potem kopotw, a Karol zapyta, jaki to waciwie obszar chc sprzeda Apacze? Okazao si, i wysannicy plemienia wymienili teren ograniczony z jednej strony dolin rzeki, a z pozostaych trzech kpkami ledwie widocznych z okien domu drzew. Na oko wygldao to na 300 do 400 akrw. I za taki obszar dano siedmiu strzelb! Colorado mia racj. Z OBriena musia by nie lada kutwa! Mielimy szczery zamiar wyruszy w dalsz drog tego samego dnia, jednak zmian decyzji wywoaa propozycja Colorado, by nastpnego ranka o wicie wybra si do lasu za rzek, gdzie zwierzyny w brd, moi panowie". Radz si zaopatrzy w miso dowodzi. Jedziecie na poudnie, a tam przecie pustynia. Nawet o szczura trudno. Przyznalimy racj, a e ranek by pogodny i rzewy, dosiedlimy koni i ruszyli na krtk wycieczk. Wiosenny step kwitn tczami kolorw,
5

Amerykaska miara powierzchni odpowiadajca 0,4 hektara. Ziemia OBriena liczya wic okoo 150 hektarw. [JW48] 6 W 1884 roku przepdzono na pnoc okoo milion sztuk byda. W spdzie wzio udzia okoo 4 tysice kowbojw. [JW48]

Opracowanie edytorskie: Jawa48

47

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

gdzieniegdzie byszcza szmaragdem traw, gdzie indziej zoci si wysokimi odygami uschych chwastw. Kiedy tak wdrowalimy konno, przecio nam drog pokane stadko dzikich indykw. Ciekawe zwyczaje maj te ptaki: corocznie na wiosn cign przez dalekie przestrzenie kraju a ku pnocy, jesieni za wracaj na poudnie. Nie to jednak jest dziwne, ale fakt, e sw wdrwk odbywaj piechot i uywaj skrzyde tylko do przelotu nad wodami lub bagnami. A jeszcze dziwniejsze, e drog przebywaj z zwartych kolumnach: oddzielnie samce, oddzielnie samice. Napotkalimy dwie takie grupy, ktrych wcale nie sposzy nasz widok. No! krzykn Colorado. Marna to jeszcze piecze o tej porze roku, ale ona OBriena ucieszy si nawet z takiej zdobyczy. Upolujemy trzy sztuki. Wystarczy. Zaczynajcie. Wstrzymalimy konie. Poka, co potrafisz, Janie odezwa si Karol. Skinem gow, chocia takie polowanie to wcale nieatwa sprawa. Oczywicie, e trafi w indyka rutem nawet greenho rn potrafi, ale ja nie miaem dubeltwki, jedynie sztucer na kule. Jednake bez sowa wycignem go z futerau przy siodle i zoyem si. Mierzyem do ptaka, ktry si odczy na sw zgub od reszty gromady, aby trafienie nie wygldao na przypadek. Nie chodzio mi tu o Karola, ktry w ubiegych latach niejeden raz by wiadkiem moich haniebnych pude, ale o Colorado. Pocignem za cyngiel. Ptak zatrzepota skrzydami, unis si nieco i run. O dziwo, nie wywoao to wcale popochu w stadzie. Ptak i nie zmieniy kierunku swej drogi i tylko przyspieszyy kroku, co wygldao nader zabawnie. Teraz przysza kolej na Karola. Pierwszy z lewej, ot, tamten powiedzia wskazujc palcem. Wycign strzelb, zniy luf i nie przykadajc broni do ramienia odda strza. Trafi bezbdnie i jak si po chwili okazao prosto w gow ptaka. To by zaiste mistrzowski wyczyn.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

48

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Ho, ho odezwa si Colorado nie chciabym z warni spotka si po przeciwnych stronach. Ale i ja nie jestem od macochy. To rzekszy, zamiast chwyci za sw odrutowan jednorurk, wyszarpn zza pasa potny rewolwer i da ognia nie naciskajc cyngla, lecz szarpic za kurek. Trzeci ptak zosta trafiony rwnie celnie jak dwa poprzednie. O mao nie krzyknem ze zdziwienia. Colorado, pan chyba od dziecka uczy si strzela? powiedziaem z uznaniem. Przesada, doktorze. Dzi nikt w to nie uwierzy, ale za modych lat nie do kolby przywykaa ta rka. Stare to dzieje i do licha z nimi. Mwi to tak samo swobodnie, jak zwykle, ale na twar zy nie dostrzegem ani cienia umiechu. Wydao mi si, e spospnia. No, panowie zmieni temat co bycie powiedzieli, gdybym zaproponowa mae pieczyste? Sprawdzimy, jak smakuje wiosenny indyk. Nie czuem godu, ale nie sprzeciwiem si. Tylko Karol zauway, i nie bdzie czym roznieci ognia. Pojedziemy jeszcze kawaek. Tu nie tylko opau brak, ale jeszcze czego... Skrci w prawo i pogna galopem. Jechalimy z p godziny, lekko podnoszcym si terenem, a przybylimy w obrb rwniny porosej t u i wdzie kpkami krzeww. Niektre z nich pokryte byy listowiem, inne sterczay uschymi patykami gazi. Mamy ju opa stwierdzi traper ale to nie wszystko. Jeszcze kawaek, a bdziemy na miejscu. Zapowiedzianym miejscem okazaa si kotlinka o dnie jaowym, gliniastym, otoczona obrczk traw i krzakw. Colorado zbada najpierw otoczenie. Ja i Karol wydobylimy lornetki, ale jak daleko siga przez nie nasz wzrok, nie byo wida adnych ladw czowieka ani zwierzcia. Rozkulbaczylimy konie i na dugich lassach przywizali do palikw wbitych na naprdce w ziemi, aby mogy pa si poza obrbem
Opracowanie edytorskie: Jawa48

49

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

czerwonego ugoru. Drewniany palik z zaostrzonym kocem jest podczas podry przez bezdrzewne prerie tak samo nieodzown rzecz, jak bro i ywno. Teraz nacilimy i naamali suchych gazi, a Colorado przy pomocy swego niezawodnego krzesiwa i hubki rozpali ogie. Potem okiem znawcy obejrza ustrzelone ptaki i jednego wypatroszy. A dokona tego z wpraw zawodowego kucharza. Z kolei natar ptaka sol wyjt z jukw, a pniej wypcha go garci lici. No, potrawa gotowa do upieczenia. Z pirami? zauwayem. O, pira odejd same. Dorzucie wicej drewna. Musz mie sporo aru. To mwic uda si na dno dolinki, gdzie wrd gliniastej ziemi byszczao oko niewielkiego stawku, raczej kauy, tyle e penej przejrzystej wody. Co j utworzyo nie miaem pojcia, nie dostrzegem adnego rda. Dokoa widniay odcinite w mule i bocie kopyta antylop, a nawet pazury jakiego drapienika. Colorado nabra sporo czerwonej gliny, po czym zacz ni oblepia ptaka, a gruba warstwa pokrya dokadnie cae upierzenie. I to bdziemy je? zapytaem peen wtpliwoci. Jeszcze jak! A teraz, wicej drzewa! Dorzucilimy now wizk suszu. Pon szybko, prawie nie dajc dymu. W kilka minut utworzya si na spodzie gruba warstwa aru,
Opracowanie edytorskie: Jawa48

50

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Colorado rozgrzeba j patykiem, woy w doek spreparowanego ptaka i zasypa go popioem. Gotowe. Mamy p godzinki czasu. Niech si kady zabawia, jak chce. Strzepn resztki ziemi z ubrania, umy rce w stawku, usiad przed wygasajcym ogniskiem, wycign kapciuch i pocz nabija fajeczk rwnie star i rwnie zniszczon jak jego bro i odzie. Nosz j z sob od dwudziestu lat powiedzia dostrzegszy, jak przygldam si krtkiemu cybuszkowi, prawie czarnemu. Jest zrobiona z korzenia jaowca. Czowiek, ktry mi j sporzdzi... ach, nie yje ju dawno. Kiedy mi j wrczy, powiedzia, e to talizman. Dopki j nosz, dopty nic mi grozi nie moe. Moe to i prawda? W rnych znajdowaem si tarapatach, a e mi nie cignito skalpu, to nie tylko dlatego, e jestem ysy jak kolano, ale pewnie dziki tej fajeczce. Siedziaem milczc i spogldajc na jego twarz: pocig, such, o wskich wargach i wystajcym podbrdku, co mogo wiadczy o silnej woli, ale i o skonnoci do okruciestwa. Lecz kto by tak pomyla, tego natychmiast z bdu musiay wyprowadzi oczy. Jasnoniebieskie, o agodnym spojrzeniu, stanowice kontrast z twarz spalon na ciemnoczerwony kolor. Ile mg mie lat? Zmarszczek prawie nie byo wida. Wosw... brakowao. Zauwayem jednak siwiejcy zarost na skroniach i podbrdku. Dostrzeg moje spojrzenie, bo pykajc z fajki potar doni policzki i powiedzia: Wo z sob brzytw i gol si przy kadej okazji, nawet bez myda, ale przez ostatnie trzy dni jako okazja si nie nadarzya. A potem, zmieniajc temat: Co to ja mwiem o fajce? Aha, to wanie dlatego mam zwyczaj dobrze oglda okolic, w ktrej przebywam. Kiedy tak nie postpowaem. Sporo lat temu, obozowaem z dwoma podobnymi jak ja wczgami, nad rdekiem, w dolince. Nie w tych stronach. Bardziej na pnoc, na szlakach Komanczw. Mielimy kolejno czuwa podczas nocy. Obudziem si przed
Opracowanie edytorskie: Jawa48

51

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

witem, gwiazdy jeszcze nie pogasy, a mnie ju odechciao si spa. Signem do kieszeni bluzy. Do jednej, do drugiej, do trzeciej. Fajka przepada jak kamie w wodzie. Wstaem, eby jej poszuka. Wzrok miaem lepszy ni dzi, a ognisko wiecio nie wygasym arem. Spostrzegem, e ten, ktry mia czuwa, pi jak suse. Postanowiem go nie budzi. Starajc si stpa jak najciszej, poczem okra nasze obozowisko z okiem utkwionym w ziemi. Nigdzie nie zauwayem fajeczki. Oddaliem si nieco i posuwajc si krok za krokiem trciem czubkiem buta jaki przedmiot. Schyliem si, to bya moja zguba. Nie macie pojcia, jak si ucieszyem. I wanie w tej samej chwili usyszaem parsknicie mojego konia. O, to by znakomity wierzchowiec, przeszed indiask tresur. Potrafi wiele rzeczy, zupenie jak mdry czowiek, ale przede wszystkim potrafi przestrzega przed niebezpieczestwem cichym reniem albo parskaniem. Nasze konie stay w krzakach. Podobnych do tych wskaza rk ale gciejszych. Pobiegem w ich stron, na palcach, jak kot. Mj karosz spostrzeg mnie i natychmiast si uspokoi. Wtedy rozleg si nagle przeraliwy wrzask. Znacie go zapewne, a jeli nie znacie, ycz wam, bycie nigdy nie usyszeli. To brzmi jak jakie wiii..." o bardzo wysokich tonach. Wiedziaem, co oznacza: napad czerwonoskrych. Ale w pobliu mnie nie byo nikogo. Pomacaem rewolwery i ju, ju chciaem skoczy ku ognisku, gdy nagle zapanowaa cisza. Ujrzaem odblask pomieni zwikszajcy si z kad chwil. Byskawicznie zmieniem plan. Dosiadem konia i pognaem, na olep, prosto przed siebie w ciemn preri. Moja strzelba zostaa wraz z siodem. Nie zwaaem na to, tylko gnaem. Byle dalej, byle dalej. Czy postpiem jak tchrz? Popatrza badawczo na Karola i na mnie. Nie odpowiedzielimy. Hm, tak to i wygldao. Na pozr. Ale czerwonoskrych bya caa banda, a moich towarzyszy zaskoczono we nie. Na pewno si nie bronili, nie syszaem strzaw. Uznaem, i jeli zawrc, dostan si do niewoli i w niczym nie poprawi sytuacji. Pragnem ukry si, doczeka witu, a dopiero potem i tropem czerwonoskrych. Nikt mnie nie ciga. Nad ranem wrciem na nasze obozowisko. Znalazem ich trop wiodcy ku pnocy, trop bardzo wyrany, co najmniej dwudziestu koni.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

52

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Zamyli si nad czym. A pascy towarzysze? zapytaem. Przenieli si do krainy wiecznych oww. Zabito obu. Na miejscu. Gdyby nie fajeczka, podzielibym ich los. Dziwne, e napastnicy nie zorientowali si, ilu was byo wtrci Karol. Dla mnie rwnie to byo dziwne. Pniej dowiedziaem si, e napada nas grupa Komanczw stanowica przedni stra wikszego oddziau. Wykopali topr wojenny przeciw Apaczom. pieszyli si bardzo, aby przed witem zaatakowa znienacka przeciwnikw. Pewnie dlatego nie brali jecw. Tak, moi panowie. No, ale do wspomnie, p ieczyste czeka. Podnis si, rozrzuci warstw popiou i patykiem wypchn spor bry rudoczerwonej gliny. Rozupa tward skorup. Odpada razem z pirami. Wewntrz ukazao si rowe miso indycze. Jeszcze parujce. Jedlimy je rozoone na wielkich liciach jakiej polnej roliny. Nic mi dotd w yciu bardziej nie smakowao! Biesiad niespodziewanie przerwa kwik koni. Byem jeszcze pod wraeniem opowiadania Colorado, zerwaem si wic jak polany ukropem, z broni gotow do strzau. Pierwszy dopadem wierzchowcw, ale nie dostrzegem nikogo. Przyczyn alarmu okaza si gniadosz Colorado, ktry dziki dugiej lince zbliy si do wierzchowca Karola. Ten ostatni uzna to za objaw wrogoci; wyszczerzywszy zby wspi si na tylnych nogach, przednimi usiujc uderzy w pier przeciwnika. Wierzchowiec trapera nie ulk si ataku i rwnie stan dba. Odcignlimy konie na bezpieczn odlego. Diabe wcielony zauway Colorado. Skd pan go wytrzasn? Karol opowiedzia histori kupna obu naszych koni. No, to naby pan prawdziwy skarb na czterech nogach. Nie kady potrafi dosi takiego rumaka, czyli e... trudno go ukra.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

53

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Na pocztku nieco bryka stwierdzi mj przyjaciel. Bryka! krzyknem. eby pan widzia, Colorado, co ten diabe wyrabia... i tu opowiedziaem o pierwszej przejadce Karola. Wierz. Gdybym nawet wtpi, e jestecie tymi, za ktrych si podajecie, widok tego konia musiaby mnie przekona. Wygldao na to, e pan wtpi, Colorado zauwayem. Dajmy temu spokj. Nigdy nie mona by zbyt pewnym, rnych ludzi spotyka si w tych stronach. Niech mnie to wytumaczy. Oho... zawoa przecie ten ko nie jest podkuty! Warto by sprawdzi, czy zgubi podkowy, czy te nigdy ich nie mia. Ostronie, Colorado ostrzeg Karol. Wiem, wiem. Nie mam zamiaru sam oglda kopyt, ale nich pan to zrobi dla zaspokojenia mojej ciekawoci. Karol uczyni zado jego probie; na rogowych podeszwach nie wida byo ladw po hacelach. To najprawdziwszy mustang. Powiadacie, ecie go kupili w Blue Water? Ciekawe, skd ten farmer wzi mustanga? Nie ma ju ich tutaj. Moe go kupi zauwayem. Warto by sprawdzi, czy tresowany. Co pan chce uczyni? zaciekawi si Karol. Nic gronego. Moe ten ko przeszed indiask szko? Tylko w jakim jzyku do zagada? A moe to konik Komanczw? Nie tak daleko do nich. No, zrobimy egzamin. Zbliy si do karosza i powiedzia: Eta, eta... Ko zastrzyg uszami, ale nie wykona adnego ruchu.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

54

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Co to znaczy? zapytaem. Chod, chod. To wanie w jzyku Komanczw, ale konik wida nie od nich. Sprbujemy z innej beczki. Chwileczk przerwa mu Karol. Moe wanie utrafi zawoa: Isz hosz! Wierzchowiec znowu zastrzyg uszami, spojrza na Karola, po czym podkuli najpierw przednie, nastpnie tylne nogi i... leg w trawie. Osupiaem. Isz hosz" znaczy w dialekcie Apaczw po si". wietnie! krzykn Colorado. Wic to Apacz. Tresowany ko, oko mnie nie zmylio. Pan jest domylny, Colorado stwierdzi z lekkim umieszkiem Karol. Nie wpadbym na taki koncept a zwracajc si znowu do konia: Sziszi! Zwierz posusznie wstao z ziemi. A teraz ja wam co poka poderwa si traper. Uwaajcie! Mj konik to co prawda aden tresowany mustang, ale nie sprzedabym go za ca fur zota. Gwizdn cicho, tak cichutko, i ledwie dosyszaem. Ko natychmiast truchtem podbieg do swego pana, ale tylko na dugo lassa, ktrym by przywizany do kka. Colorado powtrzy gwizdnicie. Ko szarpn si raz i drugi, a kiedy to nie dao skutku, chwyci rzemie zbami. Upyna chyba minuta, gdy lasso zostao przegryzione, wierzchowiec podszed do Colorado i opar gow na jego ramieniu. Mimo woli klasnem w donie. Nadzwyczajne! Na oko ten ko niewart i dolara. Wanie przytakn westman. To dodatkowa zaleta, nikt si na niego nie skusi.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

55

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Istotnie, ko wyglda bardzo niepozornie; maci nie gniadej cile, lecz jakiej jasnorudej, z odstajcymi opatkami i ebrami, ktre mona byo policzy. A nie zdarzyo si, aby bez paskiego wezwania urwa si z linki? Nigdy. Moe gdyby step si pali. Ja go nie dlatego przywizuj, eby nie uciek, ale by wiedzia, e nie wolno mu si oddala. No, dosy tych koskich sztuczek. Trzeba wraca. Sam moe si niepokoi, tym bardziej e ma tych Indian w gowie. Bd musia tu zosta z kilka dni. A wy? Ruszamy pojutrze odpar Karol. Mamy przed sob dobry szmat drogi. A dokd to ona prowadzi? Do Meksyku, nad Zatok Kalifornijsk. Ho, ho! Duga przejadka. Odprowadzibym was kawaek, do El Paso7, gdybycie poczekali na mnie. Odrzucilimy t propozycj. Towarzystwo Colorado na pewno byo cenne, ale nie moglimy przerywa podry na samym jej pocztku. Do farmy OBriena wracalimy teraz inn drog, a raczej bezdroem, przez ktre Colorado wid nas bezbdnie i bez wahania. Dugie przebywanie na prerii wyrabia w ludziach jaki specjalny zmys orientacji. Soce ju dawno mino szczyt nieba i chylio si ku zachodowi, kiedy wrd pustej przestrzeni trafilimy na lad ogniska, na odciski koskich kopyt i ludzkich butw. Sdziem, e nie bdziemy si zatrzymywa z tego powodu, bo nawet Karol przyhamowa tylko wierzchowca i rozejrza si dokoa raczej obojtnie. I tak by si stao, gdyby nie Colorado. Ten nie da si odcign, ba, natychmiast zeskoczy z sioda. Chcc nie chcc musielimy przystan. Traper obszed wielkim koem czarn plam, raz po raz pochylajc gow. W swym kolorowym ubraniu
7

Opracowanie edytorskie: Jawa48

Miasto nad rzek Rio Grande del Norte na granicy Stanw Zjednoczonych i Meksyku.

56

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

robi wraenie jakiego egzotycznego ptaka, co kilka krokw uderzajcego niewidzialnym dziobem w ziemi. Prdzej, Colorado powiedziaem. Ten trop nic nas nie obchodzi. Skd taka pewno? Musicie jednak dotrzyma, chocia przez chwilk, towarzystwa staremu wiarusowi, co to nie z jednego ogniska piecze jad. Powiadam wam, e kady trop wart jest chwili uwagi. Wzruszyem tylko ramionami, ale Karol nie wytrzyma: Colorado, ma pan racj, ale wydaje mi si, e powinien pan zosta nauczycielem w szkce dla greenhornw. Badaj tropy, ale nie nud. Nie obrazi si, machn tylko rk i nadal kry wok starego obozowiska. Wreszcie zatrzyma si. A teraz wam powiem, e tu biwakowao trzech wczykijw z trzema komi. A jeden z tych koni posuwa si kroczem. Czy to nie dziwne, e nagle rozmnoyy si tego rodzaju konie?

Opracowanie edytorskie: Jawa48

57

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

IV

Dymy nad preri

Trwaa jeszcze noc, gdy nazajutrz opuszczalimy zagrod OBriena. Gwiazdy co prawda zdyy ju zbledn, ale do witu brakowao paru godzin. Colorado popdza nas, jakby si za nim palia preria. Musimy zdy nad rzek, zanim zacznie szarze. Wtedy do wodopoju cign wszystkie zwierzta lasu. Prdzej, panowie, prdzej. Ruszylimy kusem zaraz za palisad farmy. Na galop byo zbyt ciemno, zreszt od rzeki dzielia nas niewielka odlego. Przebylimy j szybko. Dostrzegem, a raczej poczuem, i paszczyzna obnia si raptownie, wilgotny podmuch owia mi twarz, a w chwil pniej koskie kopyta zachlupotay w wodzie. Zatrzymalimy wierzchowce w czarnym jak smoa nurcie. Schyliwszy gowy piy powoli wod. Syszycie? szepn Colorado. Z mrocznej dali, gdzie z przeciwlegego brzegu dolecia pokrzyk aosny o wysokich tonach. Sowa poluje... Ruszylimy w poprzek rzeki, a potem kopyta zadwiczay po kamieniach. Przebrnlimy piaszczyst Pla, za ktr cigna si preria. ciana lasu widniaa po lewej stronie, o kilkanacie jardw. Colorado skierowa konia w tamt stron. Przy pierwszych zarolach zeskoczylimy z siode.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

58

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Konie zostan tutaj zarzdzi traper. Same? mruknem. Nie odejdziemy daleko. Zagwizda cicho i jego wierzchowiec pooy si pod najbliszym krzakiem. Isz hosz szepn Karol swemu karoszowi. Posucha natychmiast, ale ja c miaem uczyni? Prno szarpaem za uzd. Zwierz nie mogo poj, o co mi chodzi. Podprowadziem je wic do najbliszego drzewa i przywizaem na rozpuszczonych cuglach. Teraz wkroczylimy w gszcz pierwotnego lasu, gdzie nie dociera najsabszy nawet blask gwiazd. Traper torowa nam drog. Posuwalimy si bardzo wolno i ostronie, a przecie niejedna gazka trzasna pod nogami i niejedna przejechaa po mej twarzy, kujcymi igami. Na koniec si troch rozjanio. Midzy drzewami dostrzegem lustro rzeki. Las dochodzi tutaj do brzegu. Uwaga szepn traper. Przed nami biegnie cieka do samej wody. Zatrzymamy si na skraju. Powid nas jeszcze kilka tylko krokw. Spltany gszcz nagle si rozstpi. Wziutka steczka przecia nam drog. Doktorze, pan stanie tutaj, za tym krzaczkiem.. Wielki Bbr nieco dalej, za tamtym zwalonym pniem, ja jeszcze dalej. Prosz si pooy i dobrze wytrzeszcza oczy. Wiatr dmie od rzeki, a poza tym peno tu szawi. Miejsce wymarzone, nikt nas nie zwietrzy! A teraz uwaga: strzelamy kolejno. Najpierw doktor, ale dopiero wwczas, gdy zwierzyna bdzie u wodopoju. Jeli doktor spuduje, poprawi go Wielki Bbr. Jeli i on nie trafi, sprbuj ja. Legem na wskazanym miejscu, za modym jaowcem. Po lewej rce miaem rzek, przed sob ciek, po prawej gstw drzew, a wrd nich ukrytego Karola. Szawia pachniaa mocno, a w nosie wiercio, jakie patyki uwieray mnie w pier.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

59

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Uff odetchnem gono. Doktorze ozwa si przenikliwy szept Colorado niech pan nie wzdycha. Sycha o mil. Nic nie odpowiedziaem. Wysunem przed siebie luf sztucera, opierajc kolb na ramieniu, i czekaem. Pisa o tym wszystkim bardzo atwo, ale zmusi si do czekania w bezruchu znacznie trudniej. Wanie w takich wypadkach chce si nagle zakaszle albo zmieni pooenie ciaa, albo podrapa si po karku. Leysz, czowieku, jak kamie wrd mroku i sam nie wiesz, kiedy powieki zaczynaj opada na oczy, a gowa na lene poszycie. Wic pocierasz twarz, szczypiesz si w policzki i w tym drobnym ruchu naciskasz okciem gazk, ktra akurat znalaza si przy tobie. Gazka jak na zo jest sucha i pka z trzaskiem, ktry w tej ciszy brzmi jak grom. Nieruchomiejesz. Ale ju po sekundzie czujesz swdzenie w nosie. Trzesz go, eby nie kichn, i w tej samej chwili syszysz wcieky, chocia stumiony szept ssiada: Czy nie moesz przez chwil polee spokojnie? Przez chwil! W takiej sytuacji kada chwila wydaje si godzin. Wlepiem wzrok w ciek, ktrej istnienie bardziej przeczuwaem ni dostrzegaem, starajc si myle o czymkolwiek, byle nie zapa w psenn drtwot, przedsionek snu. Stopniowo robio si coraz chodniej, ciemno ustpowaa tak niedostrzegalnie, i zdumiaem si stwierdziwszy nagle, e widz dokadnie szaraw wstg droyny przecinajcej czer lenych cian. A potem wrd cigle jeszcze trwajcej ciszy usyszaem lekki szelest. Tu przede mn przemkn jaki niski, czworonony stwr z dugim ogonem. Widziaem, jak dobieg do rzeki, zatrzyma si nad ni. Podnosi i opuszcza gow. Pi. Kiedy odwrci si do mnie bokiem, z gow zadart ku niebu, jakby wszy poznaem. Zrobio mi si nagle zimno, a potem niesychanie gorco. Z wraenia. To skunks! Wielkoci lisa, nosi pikne, czarne futerko z dwiema jasnymi prgami wzdu grzbietu, ma wspaniay, puszysty ogon i wyglda wcale sympatycznie. Ale... zwierztko to posiada jeszcze drug nazw, wietnie ilustrujc jego zasadnicz cech: mierdziel amerykaski. Skuns
Opracowanie edytorskie: Jawa48

60

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

przestraszony lub zaatakowany ustawia si tyem do wroga, podnosi ogon i ze specjalnego gruczou wyrzuca cieniutki strumie cieczy, cuchncej w sposb przeraliwy i powodujcej u czowieka mdoci. Odzie, na ktr pada cho kropla tego pynu, nie nadaje si do noszenia. Nie pomaga pranie, moczenie w wodzie. Nieznony odr nie ustaje. Jedyna rada zakopa ubranie na kilka miesicy w ziemi. Jeli przez ten czas nie zbutwieje, mona jeszcze bdzie w nim chodzi. Tylko jak tego dokona ma traper wdrujcy przez pustkowia z jedn koszul i jedn kurtk na grzbiecie? Teraz pojmiecie, dlaczego przerazi mnie widok skunksa. Na szczcie nie dostrzeg mnie. Otrzsn apy z wody i prawie bezszele stnie przemkn ciek w gb puszczy. Widziae? szepnem w kierunku Karola. Doskonale. Mamy szczcie, Janie. Niewiele brakowao, a nasza wyprawa zakoczyaby si w tym wanie miejscu. Przewrciem si na lewy bok, a co tam pode mn zachrzcio, i czekaem. Droyna szarzaa coraz bardziej. I oto nagle rozleg si lekki, delikatny tupot. Ucich na chwil, potem ozwa si znowu. W mlecznej pomroce przedwitu ujrzaem dwie antylopy. Zbliay si truchtem, co chwila przystajc, jak gdyby niepewne, czy z gszczu nie wyskoczy na nie czworonony drapienik. Przesuny si tu obok mnie jak cienie. Dopady rzeki. Stay nad jej brzegiem, nieruchome posgi puszczy. Potem raptownie pochyliy gowy ku wodzie. Teraz powinienem by strzeli wprost pod lew opatk. Dla myliwego jest to podobno chwila niesychanej emocji. Ja nic takiego nie odczuwaem. Miaem ju co prawda na rozkadzie w ubiegych latach wielkiego ora, ktry mnie zaatakowa w Grach Skalistych, a nawet szarego niedwiedzia grizzly. W obu jednak przypadkach walczyem we wasnej obronie. To byy istotnie pene wrae momenty. Automatycznym ruchem przycisnem kolb do ramienia, powodujc lekki szelest poszycia. Obie antylopy poderway si do skoku. Muszka sztucera byskawicznie powdrowaa na obrany punkt, nacisnem
Opracowanie edytorskie: Jawa48

61

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

cyngiel. Smuga blasku buchna z lufy. Jedna z antylop runa jak raona gromem. Jej towarzyszka przemkna tu przede mn. W sekund pniej ozwa si drugi strza. Usyszaem trzask amicych si krzeww i okrzyk Colorado: Znakomicie! No, zabieramy si. Na dzi dosy. Wynurzy si z zaroli i pochylony oglda zdobycz. Doktor trafi wprost w komor. Nie zrobibym tego dokadniej. Wielki Bbr mia trudniejsz spraw, strzela z prawej strony. wietnie. Chodcie, panowie. Zacigniemy nasze upy do koni. OBrien si ucieszy. Zaproponowaem zrba jaki wikszy chojak i obie antylopy przenie zawieszone na drgu, ale nie mielimy z sob nic ostrego poza noami myliwskimi. Szkoda czasu na dubanin. Cignijcie za nogi, jako ten kawaek przejdziemy. Ba, antylopy wayy sporo, a chocia od koni dzielia nas niewielka odlego, to przecie droga bya zaronita gszczem, przez ktry z trudem moglimy si przecisn. Len cisz przerwao nieoczekiwanie sabe, a przecie wyrane renie konia. Colorado puci natychmiast antylopi nog, zerwa strzelb z ramienia i prawie biegiem, jak na to pozwalay spltane gazie, pocz przedziera si ku skrajowi lasu. Idcie za mn! Tam co si stao. Po sekundzie stracilimy go z oczu. Antylopy stay si jeszcze cisze, a w chwil pniej gdzie w pobliu rozleg si huk strzau. To musiaa by flinta Colorado, wspczesna bro nie czyni tyle haasu. Cisnlimy swe upy i ruszyli szybko poprzez gszcz. Karol torowa drog. Biy mnie po twarzy gazie, do ng czepiay si rozplenione na poszyciu roliny podobne do lian i tak mocne, i parokrotnie o mao nie runem zaczepiwszy o nie stop. Resztk si przedarem si za towarzyszem na skraj lasu, gdzie senna preria spoczywaa jeszcze w szaroci przedwitu, i oto, co ujrzaem:
Opracowanie edytorskie: Jawa48

62

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Colorado, bez fuzji, z krtkim noem myliwskim w doni, tkwi oparty o pie samotnego drzewa. Naprzeciw niego, wyprostowany, sta kudaty stwr czarny niedwied. Przyoyem sztucer do ramienia, ale zmczenie nie pozwolio mi utrzyma muszki w jednym miejscu. Karol strzeli pierwszy. Ja w sekund pniej. Huk obu strzaw zla si w jedno przecige echo. Po nim ozwa si krtki, urywany ryk. Kudate cielsko zwalio si na ziemi, apy o straszliwych pazurach poczy drze traw, potem znieruchomiay. Nasza trjka staa w miejscu: Colorado z noem w rku, Karol ze strzelb wci jeszcze przyoon do ramienia, ja ze sztucerem w zacinitej doni. Stary traper oprzytomnia pierwszy, skoczy, ale nie w stron niedwiedzia, tylko gdzie w bok. Schyli si i wycign z kpy krzakw sw rusznic. Nabi j i dopiero wwczas podszed do nieruchomego cielska. Obszed je dokoa, pochyli si i stwierdzi: Wspaniay strza. No, wracajmy po antylopy... To wszystko. Ani sowa podziki! Zawrcilimy, przycignlimy antylopy i pooyli obok misia. Traper przyklkn i w milczeniu zacz nacina skr przy gowie i apach zwierzcia. A gdzie wasze konie? wykrzyknem podchodzc do mego wierzchowca, ktry dra jeszcze na caym ciele. Wida ucieky stwierdzi filozoficznie Karol. Dobrze, e swego przywiza. Ale jak to si stao, Colorado? Gdyby nie wy... cik miabym przepraw. N troch przykrtki, a pazury niedwiedzia ostre jak brzytwa. Niech to licho! Nigdy wam tego nie zapomn... Zapado znw milczenie. Niedwiedzie apy powiedzia Colorado zabierajc si z powrotem do pracy to przysmak! Jadem je nieraz. Nie taki przysmak, jak powiadaj.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

63

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Dla mnie apy tego niedwiedzia przysmakiem w yciu. Rozpalmy ogie.

bd

najlepszym

A konie? Niech si przejani, wrc same. A jeli nie wrc, poszukamy. Nie mogy odbiec daleko. Nazbieralimy chrustu. Buchn pomie. Colorado z wielk uwag pocz przypieka na dwu ostruganych jaowcowych patykach niedwiedzie apy. Miso pachniao przyjemnie, jaowcowy dym rwnie. W cieple bijcym od ogniska ogarna mnie senno. Milczaem, mimo e nadal nie wiedziaem, jak to si stao, i stary wyga tak haniebnie spudowa. Karol rwnie si nie odzywa. Colorado nie powiedzia ani sowa wicej. Niedwiedzie apy rzeczywicie smakoway nadzwyczajnie. Kiedymy spoywali ten wczesny posiek, zapony pierwsze zorze: najpierw rowo, potem purpurowo, jak ogniste supy wspierajce niebo. Wreszcie wyjrza rbek soca. Colorado szybko upora si z misem, wytar rce o spodnie, wydoby kapciuch i fajeczk, nabi j tytoniem i zapali byszczcym wgielkiem. Puci par kbw dymu, spojrza na nas, znowu wypuci dym. Dawno czego podobnego nie przeyem powiedzia wreszcie. Takiego puda, takiej... kuli w pot. Ale to nie wina rki ani oka, tylko gazi. Znowu pykn z fajeczki. Niesporo szo mu opowiadanie. Kiedy was zostawiem przy antylopach, pognaem, jakby si las pali. To by gos mego konia, a mj ko nigdy nie daje znaku bez wanego powodu. Podejrzewaem nieproszon wizyt ludzi. Niedwied ani mi nie przyszed do gowy. W tych stronach nigdy nie spotkaem misia. Wic gnam przed siebie. Las rzednie i ju widz: dwa konie pdz a dudni, za nimi niedwied. Ale konie okazay si szybsze. Mi przystan. Na placu pozosta jeszcze jeden wierzchowiec, ten paski, doktorze. Widziaem, jak si wspina i targa rzemie. Mi rzuci si ku niemu. Przyoyem kolb do ramienia jeszcze w biegu. Takie sztuczki udaway mi si niejeden raz.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

64

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Pocignem za cyngiel i w tej samej sekundzie przeklta ga ostatniego drzewa podbia luf, a ja runem w pierwsze trawy. Zerwaem si jak oparzony, strzelba poleciaa gdzie w krzaki. Niedwied zaniecha konia. Zmierza teraz wprost ku mnie. Wycignem n... Co dalej, to ju wiecie. No, chodmy teraz poszuka naszych dzielnych rumakw. Antylopy zabierzemy, ale misia nie. Chudy jak szczapa. Odeszli obaj z Karolem, ale wrcili niespodziewanie szybko. Razem z komi, ktre jak psy kroczyy za swymi panami. Okazao si, i odbiegy niezbyt daleko. Colorado zagasi resztki ogniska, rozoy niedwiedzie futro podszewk do gry i ciepym jeszcze popioem pocz starannie naciera kady cal skry. Karol natychmiast zaofiarowa sw pomoc. Wkrtce jeden i drugi mieli zasmolone twarze i czarne rce. Nacieranie skry drzewnym popioem zapobiega jej twardnieniu i kurczeniu si. Jest to prymitywny sposb garbowania, stosowany od dawna przez Indian i westmanw. Nie czekaem, a mnie zaprosz do tej roboty. Poszedem do swego konia, ktry najspokojniej szczypa traw. Obejrzaem siodo, poprawiem poprgi. e nie odnis adnych obrae to zasuga Colorado. Obejrzawszy raz jeszcze zwierz od pcin po gow, ruszyem skrajem lasu. Tdy wiody tropy zastrzelonego drapienika. Czarny niedwied, wbrew opinii niektrych, wcale nie jest jaroszem. Co prawda przepada za pewnymi gatunkami zi, ywi si lenymi jagodami, malinami, jeynami, ale nie stroni od misa. Ofiar jego padaj wszystkie prawie zwierzta. Jedynie puma (lew amerykaski) i bizon to rwnorzdni przeciwnicy. Gdy zawrciem do obozowiska, niedwiedzia skra zostaa ju spreparowana, piknie zwinita i przytroczona do sioda Karolowego rumaka. Obaj moi towarzysze spukiwali teraz w rzece resztki popiou z rk i twarzy. Wreszcie wpakowalimy antylopy na konie, dobrze zadeptali ognisko i ruszyli w powrotn drog. Soce wspio si ju na pierwsz wiartk nieba, ciemny las jaowcowy rozbrzmiewa gwarem ptakw, a nad miejscem, ktremy dopiero opucili, kryy ju dwa skrzydlate drapieniki.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

65

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Spy zauway Colorado. Zrobi porzdek z misiem. Przebrnlimy rzek. Woda rozpryskiwaa si pod kopytami koni, jej kropelki migotay w socu barwami tczy. Czuem si rzeko w tym chodnym jeszcze poranku. Cieszyem si na myl, e jutro ruszymy dalej, ku poudniowemu zachodowi, wprost do naszego celu: do Meksyku, do hacjendy don Pedro Gonzalesa. A po drodze, kto wie, moe uda si nam napotka Pehnulte, wodza Apaczw Mescalero?

Las pozosta za nami. Jeszcze chwila, a wrd paskiej przestrzeni powinny si ukaza zarysy zabudowa. Rozgldaem si dokoa i nagle... Patrzcie! zawoaem. Dym! Widz dym... na wprost! Wstrzymali konie. Karol sign po lornetk. Uczyniem podobnie. Teraz widziaem wyraniej: szarobury stoek wystrzelajcy gdzie z ziemi. To chyba nie preria? powiedziaem.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

66

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Na pewno nie preria i nie ognisko stwierdzi Karol. Podaem lornetk Colorado. Spojrza i natychmiast wykrzykn. Do licha! Ten dym nie podoba mi si. Popdzajmy konie! Wierzchowiec Karola od razu nas wyprzedzi. Nis na swym grzbiecie najmniejszy ciar tylko skr niedwiedzia. Ja dowlokem si na samym kocu do zagrody OBriena, a raczej do tego, co z niej jeszcze pozostao. Przetarem oczy mylc, e ni. Osmolona, miejscami cakowicie zwglona palisada, resztki sczerniaych bali to byo wszystko. Nie pozostao nic ani z zabudowa gospodarczych, ani ze sprztw... Gdzie podzieli si mieszkacy? Widziaem, jak Karol kolb swego sztucera roztrca zwglone szcztki, jak stpa po zwaach popiou wzbijajc przy kadym kroku chmurk szarego pyu. Jedyny zachowany naronik budowli tli si jeszcze sabym pomieniem. Poar nie mg wybuchn wczeniej ni godzin, dwie temu, a wic ju rankiem. Gdyby stao si to przed witem, widzielibymy un na niebie. Ale kto spowodowa ogie? Colorado kry dokoa palisady, z twarz surow, z oczyma utkwionymi w ziemi. Skin na mnie, a gdy si zbliyem, wskaza zamazane tropy, widoczne jeszcze w miejscu, ktre byo dawniej wjazdow bram. Znowu ko, ktry stpa kroczem powiedzia. To nie przypadek. Co o tym sdzicie? O'Brien by zbyt ostrony, aby zaprszy ogie. Gdzie zreszt sam si podzia, gdzie jego ona, gdzie syn? Pierwszy raz widziaem starego trape ra w stanie tak silnego wzruszenia. Ostatnie sowa prawie wykrzykn. Zniknicie OBriena naprawd nim wstrzsno. Zniknicie czy... mier? Naleao rzecz dokadnie zbada. Przeszuka drobiazgowo cae otoczenie domostwa i ruiny zabudowa.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

67

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Do rodka nie sposb wej stwierdzi. Trzeba poczeka, a nieco ostygnie. Teraz moemy tylko zaj si tamtym tropem. Gow dam, e tu bawili ci sami ludzie, ktrych obozowisko znalelimy na prerii. Konie stpajce kroczem nie chodz stadami. To musia by napad. Co pan znalaz? zwrci si do Karola. Nie. Nic, co stanowioby dowd obecnoci obcych ludzi. Pan zna rodzin OBrienw, Colorado. Czy mieli jakich wrogw w ssiedztwie? W ssiedztwie? Jakie tam ssiedztwo? Dokoa pustka. Wic chyba... Apacze. Apacze?! krzyknem zdziwiony. dali tylko zapaty... Nie dokoczyem zdania. Usyszaem parsknicie konia. Karol szarpn mnie za rami. Odwrciem si byskawicznie. Krg czerwonych wojownikw otacza ca przestrze dawnych zabudowa i nas, uwizionych wewntrz tej przestrzeni. Apacze! To wanie byli oni. Karol wysun si na czoo naszej trjki: Czego szukaj nasi czerwoni bracia? Dom naszego brata spon. Czy wiecie, kto jest podpalaczem? Nie otrzymalimy odpowiedzi. Czyby nie zrozumieli Karo la? Kiedy zaczem powtpiewa o umiejtnociach jzykowych przyjaciela i chciaem powtrzy pytanie w jzyku angielskim, odezwa si wojownik, na gowie ktrego sterczao granatowoczarne piro ptasie, wetknite w rwnie czarny wze splecionych wosw. Iszarshiutuha wie, kto podpali wigwam Ob -liena. Iszarshiutuha znaczy may jele". Co za dziwny zbieg okolicznoci: przed rokiem zadzierzgnlimy przyja z wodzem Apaczw Mescalero, ktry nazywa si Pehnulte Wielki Jele". Uznaem to za pomyln dla nas wrb. Zupenie bezpodstawnie. Oczywicie sowo Ob lien" byo przekrceniem nazwiska OBriena. Ale nie to mnie zdziwio. Osupiaem dopiero wwczas, gdy May Jele dokoczy swe krtkie przemwienie.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

68

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wy jestecie podpalaczami! Kiedy to rzek, podniosy si ku nam lufy strzelb i strzay ukw. Popenilimy straszne gupstwo odszedszy daleko od swych koni i zostawiwszy przy siodach dug bro. Teraz bylimy bezbronni. C nam pozostao? Tylko zachowa spokj. I tak te postpi Karol. Wojownicy Apaczw myl si. Niech popatrz na tropy wok pogorzeliska. Zobacz, e tu byli inni ludzie. Blada twarz nie bdzie rozkazywa Maemu Jeleniowi. Oddacie bro i pojedziecie z nami. Dokd? zapytaem. Do obozu Apaczw. Dlaczego? zapytaem powtrnie. Jestecie podpalacze i mordercy. Gdy dugie noe 8 dowiedz si o spaleniu wigwamu Ob-liena, rusz przeciw nam, wwczas wydamy was dugim noom. Howgh! Odetchnem. Sprawa nie przedstawiaa si tak le. Jeli nas przeka onierzom, automatycznie staniemy si wolni. Najgupszy przecie dowdca nie uwierzy w to, e lekarz z Milwaukee czy synny traper Karol Gordon stali si nagle podpalaczami lub mordercami! A poza tym Pehnulte! O tym samym musia pomyle Karol, bo odezwa si: Jestemy przyjacimi Wielkiego Jelenia. Prowadcie nas do niego. May Jele spojrza na ponuro: Blada twarz kamie! Pehnulte odjecha na wiosenne owy. Wzruszyem ramionami. May Jele musia by wyjtkowym tpakiem. Nie chcia nas wysucha, nie chcia zbada tropw odkryt ych przez Colorado. Jakim sposobem wybrano go na wodza?
8

Opracowanie edytorskie: Jawa48

Dugimi noami nazywano kawaleri Stanw Zjednoczonych z uwagi na noszone przez nich szable.

69

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wojownicy Apaczw nie potrzebuj zabiera nam broni. Udamy si za nimi dobrowolnie. To powiedziawszy mj przyjaciel uczyni krok w kierunku koni. Nie wiem, jak by postpili Indianie wobec takiego owiadczenia i nigdy si nie dowiedziaem. Bo oto rozleg si lekki szelest, po nim gwizd, ttent kopyt i piekielna wrzawa na zakoczenie. Krg ludzi rozerwa si. Ujrzaem Colorado, jak gna na swym wierzchowcu. Pocztkowo nikt go nie ciga. Apacze zostawili mustangi na uboczu i teraz kilku wojownikw pobiego je dosi. Iszarshiutuha co krzykn, rzucono si na nas. Zostaem obalony i skrpowany. Napastnicy odstpili. Kilka krokw dalej lea Karol, rwnie bezwadny jak ja. Znalelimy si w niewoli Apaczw.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

70

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

W niewoli

We wntrzu panowa pmrok. Wysoko na kilka stp piy si drewniane tyki, na ktrych trzymaa si cianka spleciona z oziny i okryta patami kory. W grze, gdzie tyki si czyy, malutki otworek byska wiatem penego dnia. Spoczywaem na posaniu z traw nakrytych bizoni skr i gapiem si w ten otwr ukazujcy skrawek bkitnego nieba. C miaem innego czyni? Wigwam Apaczw zbyt jest ciasny, aby w jego wntrzu mona odbywa spacery. Dwa kroki ode mnie lea Karol. Prawdopodobnie patrza w t sam dziur i rozmyla. Bylimy jecami Mescalerw i teraz odpoczywalimy po dugiej i mczcej jedzie od zagrody OBriena a tutaj, do indiaskiej wsi. Zdyem ju zauway, i znajdowaa si w dolinie otoczonej lasem, nad strumykiem wypywajcym ze wzniesie pitrzcych si dokoa na ksztat schodw jakiego olbrzyma, porosych starodrzewem. Po jednej stronie rzeczki cigny si pastwiska, po drugiej szeregi szaasw. Po przybyciu zdjto z nas rzemienie i wicej ju nie krpowano, tyle e swoboda ruchw ograniczona zostaa do wntrza wigwamu. Przed jego wejciem siedzieli dwaj wojownicy. Colorado uciek! Spryciarz. Wiedzielimy, e pogo wrcia z niczym. Ale ten fakt nie polepsza sytuacji, przeciwnie. May Jele uzna ucieczk westmana za dowd naszej winy.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

71

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Udao mu si powiedziaem gono. I tyle go bdziemy widzieli. Mylisz o Colorado? zapyta Karol. Chyba si mylisz. Jeli Colorado jest uczciwym czowiekiem, nie opuci nas w biedzie. Ostatecznie westchnem nic nam tu nie grozi. Pehnulte w kocu powrci. Ba, ale kiedy? Nie bardzo mi si umiecha spdzi ca wiosn i cae lato w tym wigwamie. A poza tym... urwa w poowie zdania. Co jeszcze? Tylko tyle, e Dziki Zachd cigle jeszcze jest dziki. Wielu tu pado, i czerwonych, i biaych. Gdyby tak Pehnulte nie wrci? Nie przeraaj mnie, Karolu. Wydadz nas najbliszemu posterunkowi wojskowemu. Tak mwi May Jele. Mwi, ale nie do niego nalee bdzie ostateczna decyzja, tylko do rady starszych plemienia. Rozemiaem si: Wrysz nam mier przy palu? Nie poznaj ci. Skd taki pesymizm? Nie istniej ju mczeskie pale, stare to dzieje i przebrzmiae. No, no. Co za pewno? Czuj si jak greenhorn wobec starego tropiciela lasw i pl. Ale nie podzielam twego spokoju 9. Karolu obruszyem si jeszcze jedno takie sowo... ...a opucisz wigwam, miertelnie na mnie obraony. Obawiam si jednak, i przeszkodz ci w tym stranicy czuwajcy nad nami przy wejciu. A teraz mwi powanie: jeli Pehnulte nie wrci, Apacze najprawdopodobniej odstawi nas do najbliszego fortu. Powiadam: najprawdopodobniej.
9

Karol Gordon nie myli si. Spokj nie zapanowa na tych ziemiach. W dwa lata pniej, w marcu 1886 r., Apacze wykopali topr wojenny.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

72

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

No, wanie. Dowdca posterunku nie uwierzy oczywicie... A nie przychodzi ci na myl, e moe si trafi tak gupi podoficer czy oficer i tak leniwy, e nie bdzie chcia sprawdzi, kim jest czowiek podajcy si za lekarza i kim jego towarzysz. To nie przelewki. Jeli O'Brien zgin, a tak przypuszczam, oskar nas o mord. Chyba kpisz? Ani mi to w gowie. Na tych ziemiach powieszono ju sporo niewinnych i naiwnych. A niech to... Musimy wic std ucieka. Cay czas nad tym si zastanawiam. Dalsz rozmow przerwao wejcie indiaskiej squaw. Postawia przed nami dzban wody i dwie miski pene parujcej zupy. Barw ta potrawa miaa nieosobliw, szarobrzow, ale zapach! Dawno czego tak wspaniaego nie miaem w ustach. Do tego otrzymalimy po placku kukurydzianym. Squaw bez jednego sowa opucia wigwam. A moe by tak j zagadn? O co i po co? Nie odpowiedziaaby. Westchnem zabierajc si do jedzenia. I tak min pierwszy dzie naszej niewoli. Nastpnego, samym rankiem, wyprowadzono nas na dwr. Sdziem, i May Jele pragnie z nami pomwi. Ju szykowaem argumenty, ktre miay go przekona o naszej niewinnoci. Nadaremnie . Iszarshiutuha nie pokaza si. Przywizano nas do dwu samotnych pinii. Rce jednak pozostawiono wolne. Mao tego! Jeden z wojownikw przynis nam kapciuchy z tytoniem i fajki. Kiedy si oddali, mruknem do Karola: Odnosz si do nas z szacunkiem...
Opracowanie edytorskie: Jawa48

73

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Po prostu traktuj jako zakadnikw, bacz, abymy zbytnio nie cierpieli w niewoli. Ale nie wysnuwaj z tego adnych wnioskw. Jak mi wiadomo, ze skazanymi rwnie obchodzono si bardzo agodnie. Dzikuj za pocieszenie. Wymyl co innego. Nikogo nie widz w pobliu, moe sprbowa? Nic z tego, Janie. Za nami siedzi wartownik. Nie zdoalibymy zrobi nawet paru krokw, a tylko pogorszyli sw sytuacj. Po paru godzinach, gdy soce dosigo szczytu nieba, poczuem co jakby wdziczno dla Indian. W wigwamie musiao by teraz piekielnie gorco i duszno, tu za cie pinii chroni gowy, a spadajcy od czasu do czasu z grskich wyyn wiaterek chodzi twarze. Troszczono si o nas niebywale. Jeli na przykad podbiega ku nam ktry z wczcych si po wsi indiaskich psw, siedzcy za nami wartownik odpdza go kamieniem. Popoudniowy posiek otrzymalimy na dworze, wieczorny ju w wigwamie, gdzie zdjto z nas pta. Opisaem dokadnie przebieg drugiego dnia niewoli. Nastpne niczym si nie rniy. Straszliwa monotonia poczynaa nam ciy nieznonie. O wydostaniu si niepostrzeenie z wigwamu nie byo co marzy. Wartownicy nigdy nie spali, a sforsowa ciany szaasu nie daoby si bez pomocy dugiego i ostrego noa. Poczem zorzeczy w mylach Colorado, ktry teraz buja sobie na wolnoci. Karol dostrzegem pospnia z dnia na dzie i na moje pytania odpowiada tylko pswkami. Parokrotnie domagalimy si rozmowy z Maym Jeleniem. Bezskutecznie. Podejrzewam, e stranicy nie przekazali mu naszej proby. Na pytania o Pehnulte zawsze otrzymywalimy t sam odpowied, e pojecha do Alczeze czi, co w jzyku Apaczw oznacza May Las, i jeszcze nie wrci. Gdzie znajdowa si ten May Las: dziesi mil std czy sto nie moglimy si dowiedzie. Stranicy po prostu oguchli i oniemieli. Ktrego dnia owiadczy mi Karol zrobi tak awantur, e bd musieli przywoa Maego Jelenia.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

74

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Monotonia przymusowego pobytu raz jeden przerwana zostaa przez wydarzenie, ktrego konsekwencje ujawniy si znacznie pniej. Oto szstego czy sidmego dnia naszej niewoli dokadnie nie pamitam w samo poudnie, gdy siedzielimy przywizani do swoich" pinii, w gbi doliny dostrzegem dwie obce, nie pasujce do otoczenia sylwetki ludzkie. Zbliyy si powoli w nasz stron. Karolu powiedziaem pgosem popatrz. Widz. Jacy biali. To koniec naszej niewoli! Nie wygldaj na onierzy. Kimkolwiek s, nie zostawi nas w takim pooeniu. Zobaczymy. W pewnej od nas odlegoci obaj nieznajomi zatrzymali si. Ujrzaem, jak podszed do nich Indianin, zapewne May Jele, ale przestrze cigle jeszcze bya zbyt wielka, abym mg kogokolwiek rozpozna. Stali w grupce przez kilka minut, a potem wolnym krokiem znowu skierowali si ku nam. Rozpoznawaem ju twarze. Nie, to nie byli onierze. Niestety. Halo! zawoaem niefrasobliwym gosem. Dentelmeni, wytumaczcie wodzowi, e bierze nas za kogo innego. Oczekiwaem teraz okrzyku zdziwienia, pyta, a nawet przecicia wizw. Nic takiego nie nastpio. Podeszli jeszcze bliej i bez sowa przygldali si nam przez chwil. Potem jeden z nich nachyli si w stron Maego Jelenia i co mu szepn. Odwrcili si do nas plecami i poczli si oddala. Co to ma znaczy? wrzasnem. Dopiero wtedy usyszaem zaiste osupiajc odpowied: Dowiecie si niedugo, podpalacze! Podpalacze! Czycie zwariowali?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

75

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nic mi ju nie odpowiedziano. Karolu, czemu milcza? zwrciem si z kolei do Gordona. Te dwa typy nie podobay mi si od samego pocztku. Moe miaem ich baga o zdjcie wizw? Myl, e komu bardzo zaley, aby nas uznano za podpalaczy. To wistwo! denerwowaem si. Biali zostawiaj rodakw w rkach czerwonoskrych! Wanie. Zupenie niezgodnie z fabu wielu opowiada o Dzikim Zachodzie. Tam zawsze szlachetni biali wyzwalaj rwnie szlachetnych traperw z rk krwioerczych Indian. Teraz zapoznae si z rzeczywistoci, Janie. Nic na to nie rzekem. Karol mia niekiedy nieco denerwujcy sposb formuowania swych pogldw... Tego samego dnia wieczorem niebo zacigno si chmurami, uderzy wicher tak porywisty, e nasz wigwam trzs si cay. Pniej nastaa cisza, a po ciszy byskawica rozwietlia wntrze szaasu. W jaskrawym blasku ujrzaem przez otwr wejciowy przestrze wioskowego placu, ktr biegiem przemierzao paru wojownikw. W cigu dwu sekund atramentowa ciemno zakrya wszystko. Usyszaem, jak drobne krople deszczu poczynaj monotonnie uderza o poszycie naszego schronienia. Przetoczy si po niebie daleki grzmot. I znowu byskawica. Tak si zaczo. Mina godzina, po niej druga. Deszcz nie ustawa. Zamieni si w ulew. Nieustanny plusk zagusza wszystko. Ze szczytowego otworu pocza pyn woda, tworzc na ziemi malutkie jeziorko. Przesunlimy si jak najbliej cian. Leaem wsuchany w monotonny szum, a wreszcie zapadem w psen pjaw. Z takiego stanu niewiadomoci wyrwao mnie gwatowne szarpnicie. Usiadem. Dokoa panowaa nieprzenikniona ciemno. Nadal szumiaa ulewa, ale poprzez jej gos dobieg mych uszu szept: Doktorze, szybko. Niech pan mnie trzyma za rk. Idziemy.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

76

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Zerwaem si. Pierzchna senno. Postaci nie dojrzaem, ale ten szept natychmiast zdradzi mi osob. Colorado! Karolu! Jestem tutaj. Nie gada! Trzymajcie si mnie. Wyszlimy przez otwr, ktry by rwnie czarny jak wntrze wigwamu. Z niewidocznego nieba spada prawdziwy wodospad. W par sekund przemokem od czubka gowy po pity. Nogi lizgay si w botnistej mazi. Bybym run, gdyby Colorado nie uj mnie pod rami. Nie potrafi opisa drogi, jak przebyem. Wrd nieustannego chlupotu posuwalimy si do gadk paszczyzn, pniej trzeba byo wspina si po jakiej strominie. Od czasu do czasu zaczepiaem o gazie. Swobodn rk zasoniem oczy. I tak nic nie byo wida. Na koniec dobiega kresu wspinaczka. Uwaga ostrzeg Colorado schodzimy... To byo jeszcze gorsze. Miejscami woda rwcych potokw sigaa kolan. A do tego ciemno! Colorado musia mie sowie oczy! Zmordowany do kresu si zostaem na koniec wepchnity w gb jakiego pomieszczenia. Colorado puci moje rami. Usyszaem lekki trzask, ujrzaem kilka zocistych iskierek, potem malutki pomyk, wreszcie ogie, ktry mi ukaza nierwne ciany jakiej pieczary. Odetchnem. Siadajcie wskaza na kup chrustu. Natychmiast cignem buty, kurt, koszul, spodnie. Moemy tu przeczeka ulew? zapyta Karol. Tak. Myl, e ruszymy przed witem. W porzdku. Rzekszy to, poszed za moim przykadem. Siad na chrucie i wycign bose nogi w kierunku ognia.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

77

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Colorado, jak pan tego dokona? Prosty przypadek. Czekaem na okazj. Deszcz nieczsto si trafia, ale przecie si trafia. Jestecie pewno godni stwierdzi kierujc si w gb jaskini. Mam dwa kawaki pieczeni. I co ty na to, Karolu? Co za historia! Nie otrzymaem odpowiedzi, bo traper znowu pojawi si przy ognisku niosc miso i suchary. Jedzcie. Wod nie czstuj, pewnie macie jej dosy. Na cae ycie mruknem. Jak pan nas odnalaz? A jak zdoby konie? doda Karol. Konie? Nie widz adnych koni. Skd o tym wiecie? Wskazuje na to zdrowy rozsdek. Colorado nie mg nas uwolni, nie zapewniwszy nam wszystkim moliwoci szybkiej ucieczki. Co prawda ulewa zatara nasze lady, ale rcz ci, Janie, e ju jutro zostalibymy schwytani wdrujc piechot. Traper uderzy si domi po kolanach: S konie. Trzy konie. I sioda, i bro. Wykradzione z wigwamu Maego Jelenia? Zgadza si. Colorado zaniepokoi si mj przyjaciel myl, e obszed si pan z nim agodnie? Bardzo by to zagmatwao nasze pooenie w przeciwnym wypadku. Upiem ich jak dzieci w koysce. Ich?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

78

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Dwu. Maego Jelenia i waszego stranika. Jeli nawet przebudz si wczeniej ni naley, to skrpowani i z kneblami w ustach. A konie, a bro? zapytaem. Traper rozemia si pgosem. W tak noc jak ta, doktorze, mona by wynie na plecach cay obz, nie tylko bro. Zreszt... posuchajcie. Przy wtrze szumu ulewy opowiedzia o swej wyprawie. Gdy wyrwa si z krgu Indian otaczajcych zgliszcza chaty OBriena, pogna prosto ku rzece. Mylaem, e wydusz ostatni dech ze swej szkapy . Mia przewag nad Apaczami. Zanim dopadli swych koni, znajdowa si dobr mil na przedzie. Strzelali wtrciem. A jake, ale w biegu. Przeby rzek. Pierwotnie mia zamiar przeskoczy kawaek drogi samym nurtem, aby zatrze lady. Ale widzieli mnie. Pognaem wic prosto, cigle jeszcze z dusz na ramieniu. Musieli mie jakie wyjtkowo kiepskie chabety, bo odsdziem si jeszcze dalej. Ilu ich byo? wtrci Karol. Trzech mogem si z nimi inaczej zaatwi. Po prostu przycupn za krzakiem i poczeka. Nie bd si chwali, ale ja nie chybiam. Nie jestem jednak poeraczem czerwonoskrych. To po pierwsze. Po drugie: nie chc zadziera z Apaczami. Nie uczynili mi nic zego. A po trzecie: mogoby to wam zaszkodzi. Na szczcie, o dwie mile dalej linia lasu wygina si ku wschodowi, a preria tworzy dugi, zwajcy si pwysep. Skrciem tam i cigajcy musieli mnie straci z oczu. Gnaem a do samego cypla zaronitego krzewami. Za nimi wznosi si wysokopienny
Opracowanie edytorskie: Jawa48

79

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

las. Prowadzc konia za uzd, przebrnem las a do wody. Wtedy znw wskoczyem na siodo, wjechaem w nurt i t drog dotarem do miejsca, w ktrym poprzednio rzek przebyem. Uczyniem w ten sposb koo. Wpdziem konia w gszcz leny i kazaem mu si pooy. W kilka minut pniej ujrzaem pogo. Stanli na skraju lasu, chwilk si naradzali, pniej pocignli brzegiem wody na zachd. Nadal czekaem. Wrcili, zanim soce zaszo, raz jeszcze przebyli rzek i oddalili si. Wicej ich nie widziaem. Wczesnym rankiem ruszyem starym tropem do zagrody OBriena, a potem krok w krok waszym ladem, a dotarem tutaj. To wszystko. Na pewno nie wszystko zaprotestowaem. Wszystko, jak na jeden dzie. Pniej uoyem sobie nowy plan. Podnis si i poszed w kierunku wyjcia. Leje wci jak z cebra stwierdzi. Do witu nie ustanie. A wic... I rozpocza si opowie obejmujca cay okres naszej niewoli. Przez ten czas Colorado zdoa przetrzsn okolic indiaskiej wioski, odkry jaskini, w ktrej znajdowalimy si obecnie, i zaopatrzy j w drzewo na opa i w troch misa. Ale polowa musia daleko std. Huk strzau na pewno zwrciby uwag czerwonoskrych. Bardzo to dziwne wtrci si Karol. Miaem lepsze wyobraenie o Apaczach i o ich czujnoci. I susznie. Ale wiecie, ilu tu zostao wojownikw? Nie wicej ni tuzin. Reszta pocigna z tym waszym Pehnulte. Do Maego Lasu? Nic nie syszaem o adnym lesie. Do, e odjechali, i to na dugo przed waszym tu przybyciem. Wyprawa wojenna? zapytaem.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

80

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Mao prawdopodobne stwierdzi Karol. Pehnulte nie wyglda na gupca, ktry wykopuje topr wojenny przeciw biaym. Kto mwi o biaych? To moe by porachunek z ktrym z ssiednich plemion. Nie macie pojcia, jak si tu oni r midzy sob! Wic, jak ju mwiem, zostao zaledwie dwunastu wojownikw, kobiety i dzieci. Odszukaem wasze konie, sprawdziem, gdzie schowano uprz i bro, W wigwamie Maego Jelenia stwierdzi Karol. Oczywicie. Byem tam przed kilku dniami, ale nie mogem nic ruszy. Spostrzegliby natychmiast i poczli szuka mojej cennej osoby. Musiaem wic czeka sposobnoci. To znaczy: czego? zagadnem. Sprzyjajcej pogody. No i doczekaem si. Roboty miaem sporo. Najpierw z komi. Zwaszcza z tym czarnym diabem zwrci si do Karola. Ale ja mam swoje sposoby. Sporzdziem dwie udziennice z rzemieni i jako poszo. Sprowadziem rumaki a tutaj. Obok jest druga jaskinia, tam stoj. I tak pan skromnie o tym mwi, Colorado? Przecie to bya piekielnie trudna sprawa pokiwa gow Karol. Trudna, ale nie dla takiego koniarza jak ja. Zreszt deszcz dopomg. Deszcz i szawia. Szawia doskonale zabija zapach biaego czowieka. Chodzio mi o to, aby mnie nie zwietrzyy indiaskie mustangi pasce si w pobliu waszych koni. Wytarzaem si w szawii i ponapychaem jej we wszystkie kieszenie. Udao si. Potem zoyem wizyt Maemu Jeleniowi. Da si skrpowa jak niemowl. Chyba nawet nie wiedzia, kto go wie. Tak zgupia. Zabraem sioda, wasz bro i zoyem w bezpiecznym miejscu. Na koniec powdrowaem do waszego wigwamu. Stranik by tylko jeden, prawie utopiony w tej ulewie. cisnem go lekko. Ani pisn. A potem zwizaem. Co jeszcze chcecie wiedzie? Co o dwu biaych powiedziaem. Biaych? Takich moje oczy nie oglday. O kogo chodzi?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

81

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Karol opowiedzia o wizycie nieznajomych. Colorado potrzsn gow: Nie, nie widziaem ich. Ale wobec tego wyglda na to, e kto chce nas urzdzi. Czy na pewno nie spotkalicie si przedtem z tymi ludmi? Hm, nie przypominam sobie stwierdzi Karol. A mnie si zdaje wtrciem niepewnie e twarz jednego z nich jest jaka znajoma. Zdaje si" czy na pewno"? Nie, nie jestem pewien... A wic to niczego nie wyjania. Zreszt przez ten czas zdyem nieco przetrzsn okolice farmy. lad jest jeszcze wyrany. Gdyby nie Apacze, dognalibymy ich w par godzin. Ba, ja sam mimo zwoki potrafibym ich docign. Ale nie mogem was zostawi. Czy susznie? wyraziem wtpliwo. Przecie nam nie moe tutaj sta si nic zego, a tamtym... Do licha! zamia si. Taka to wdziczno, doktorze? Colorado przerwa Karol. Przyznaj, e nie docenialimy pana. Trzeba by nie lada zuchem, eby dokona tego, czego pan dokona. Jestemy pana dunikami... Potwierdziem arliwie t deklaracj. Jeli mwiem, e lepiej byo goni za O'Brienem... Dobrze, dobrze, doktorze. Wiem, co pan chce powiedzie: e Pehnulte by powrci i was uwolni, a tropy zatr si. Jestem jedn ak przekonany, e OBrien wraz ze sw rodzin s cali i zdrowi i e im przez duszy czas nic grozi nie bdzie. Skd taka pewno?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

82

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nie znalazem wok zagrody nic, co stanowioby dowd jakiej walki. OBrien zosta porwany ywcem. Wida jest komu potrzebny cay i zdrowy. Ale po co i na co? Zabijcie, a nie odgadn! A jeli si... spalili? Dobrze si naszukaem w pogorzeliskach. Ani ladu. Nie, ich porwano. Przyznaj, lej mi si zrobio wysuchawszy tej informacji. Wic co teraz mamy zrobi? zapytaem. Przede wszystkim trzeba si std oddali zauway traper. Podnis si od ognia i znikn u wejcia do jaskini. Nie moemy zostawi Colorado z caym tym kopotem owiadczy pgosem Karol. Nie zdyem odpowiedzie, bo traper zjawi si znowu. No, dentelmeni powiedzia wesoo mam nadziej, ecie ju wyschli. Ulewa si skoczya, ledwie my. Niebo si przeciera, niedugo wit. Czas na nas. Czy wiecie, jak daleko znajdujemy si od Apaczw? W prostej linii nie bdzie wicej ni piset jardw. Diabelnie blisko. Rozumiecie wic, i nie wolno duej ryzykowa. Rozumielimy dobrze. Teraz kada chwila zwoki grozia powtrn niewol. Ubralimy si pospiesznie, zarzucilimy na plecy sioda, do rki wzili bro i wyszli na dwr. Z widocznego ju nieba sipi przenikliwy deszczyk. Tdy wskaza drog Colorado. Poprowadzi nas ciek wzdu podstawy zbocza. Za tym wanie zboczem leaa indiaska wioska. Gdyby na skalnym grzbiecie rozstawiano posterunki, mieliby nas jak na doni. Ale nikt tam nie wartowa. Chocia takiej nieostronoci nie usprawiedliwiaa nawet paskudna pogoda. May Jele musia by doprawdy bardzo maym... wodzem.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

83

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Prdzej, panowie pogania nas Colorado. Jeszcze kilka krokw. Za skalnym wystpem znajdowa si w chropowatej cianie czarny otwr obszernej jak komnata groty. Tu ujrzelimy wszystkie trzy konie uwizane na lassach do wbitych w ziemi kokw. Zaoylimy uprz, zbadali zawarto jukw. Niczego nie brakowao. Wywiedlimy wierzchowce na dwr i wolno, wolniutko ruszyli pochy paszczyzn, poronit z rzadka traw, wrd ktrej leay do gsto kamienie najrozmaitszej wielkoci. Nie sposb byo jecha szybciej. Wleklimy si tak z p godziny, a mordercza droga skoczya si jak noem uci. Teraz mielimy przed sob step gadki jak powierzchnia stou. W konie! krzykn Colorado i wysun si naprzd. Ruszylimy kusa, pniej galopem. Gdzie na horyzoncie bysn pierwszy promie zorzy. Przestao pada. Szara opona nieba rozdara si przed nami. Na niebieskim tle ukazay si biae oboki. Po kilku godzinach takiej jazdy Colorado zwolni tempo, wreszcie zatrzyma si. Krtki postj. Zwierzta musz wytchn powiedzia. Zeskoczyem z sioda. Teraz poczynaem odczuwa zmczenie po nieprzespanej nocy i forsownej jedzie. A Colorado? Ten si przecie najbardziej napracowa. A nawet nie usiad. Przechadza si cay czas, spogldajc na wszystkie strony. Po krtkim odpoczynku znw dosiedlimy koni. Trawiasty step przeszed wkrtce w paszczyzn poros rzadkimi chwastami, ale i one rycho zniky. Dokoa rozcigaa si pustynia rudego piachu. Szybciej. To najgorszy kawaek drogi. Nie ma gdzie si ukry. Wida nas ze wszystkich stron, jak piecze na patelni. Pdzilimy teraz, na ile tylko sta byo nasze konie, a za nami podnosi si czerwony tuman kurzu. W kocu drog przecia maa rzeczka pynca midzy brzegami wypukanymi w ceglastej glebie.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

84

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Tego wanie potrzeba powiedzia Colorado. Chwycie za szka i popatrzcie za siebie. Ja nikogo nie dostrzegam. Spenilimy jego yczenie. Pustka rozcigaa si dokoa, ani czowieka, ani zwierzcia. Stwierdziem to gono. Doskonale. Teraz hop, w strumie! Jedziemy jego korytem. Co prawda dno nieco piaszczyste, ale lady zatrze prd. Ruszylimy, jeden za drugim, znacznie ju wolniej. Upa wzmaga si, ale od wody bi chd, a drobne kropelki tryskajce spod koskich kopyt przyjemnie rzewiy twarze. W ten sposb jechalimy z dobr godzin, a Colorado zdecydowa si wyprowadzi wierzchowce na brzeg. Jeszcze kawaeczek stwierdzi a odpoczniemy w zacisznym lasku i nad wod lepsz od tej. To powiedziawszy obrci koniem w kierunku przebytej przed chwil drogi. Wracamy? zadziwiem si. Niezupenie. Bdziemy posuwa si rwnolegle do naszego starego tropu, w odpowiedniej odlegoci. W ten sposb zbliamy si do wioski Apaczw. Ale dziki temu wtrci si Karol odlego midzy nami a przypuszczalnym pocigiem bdzie jeszcze bardziej wzrasta. Apacze jad w jedn stron, my w drug. Wrcz przeciwn. Zanim odszukaj nasz trop gincy w rzece, zapadnie noc. Potem ju nas nie dopdz. Wielki Bbr si nie myli przytakn traper. Odgad mj plan. Jeszcze okoo czterech godzin trwaa nasza wdrwka, a na horyzoncie ukazaa si granatowoczarna ciana lasu. Br by mieszany, liciasto iglasty z przewag wierkw, ktre nadaway mu nieco pospny wygld. Za niskimi krzewami gboki cie pada od obwisych konarw na poszycie bujnie porose, pokryte mchem, gdzieniegdzie traw lub zawalone
Opracowanie edytorskie: Jawa48

85

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

uschymi gami, poprzegradzane potnymi pniami padych olbrzymw. Jecha konno nie byo ju mona. Ujlimy cugle i prowadzc na nich wierzchowce przedzierali si powoli, jeden za drugim, jak wydeptan przez zwierzta steczk. Tak dotarlimy nad mae jezioro, o toni gr anatowej i lustrze wody byszczcym w socu. Drzewa podchodziy do samego brzegu, ktry ugina si pod stopami. Dalej ju w wodzie wyrastao pasmo sitowia. Colorado kaza nam stan. Musz wykona swj plan powiedzia. Na wypadek, gdyby Indianie przywdrowali za nami a tutaj. Jeli jestecie ciekawi, przygldajcie si. Jeli nie, idcie dokoa jeziora, tylko nie za blisko brzegu. Obz rozbijemy po drugiej stronie. Oczywicie zostalimy. Colorado pocign swego wierzchowca za uzd. Zwierz chrapno ostrzegawczo i stulio uszy, ale nie stawiao oporu. Stpao powoli i ostronie, a w ciemnych zagbieniach od kopyt pocza ukazywa si bagienna wilgo. Jeszcze chwila, a ko zapadnie si w rozkisym bocie. Wtedy Colorado zatrzyma si, wykona ruch rk i na ten znak ko pocz si cofa. Ale jak! Jeli obserwowalicie zachowanie si koni, wiecie, jak niechtnie, z oporem, walc tylnymi kopytami w ziemi lub nawet wspinajc si, stpaj te zwierzta do tyu. Dlatego zdumiaem si widzc, jak taki manewr wykonuje wierzchowiec Colorado. I to nawet bez dalszej zachty ze strony swego pana. Stpa lekko, delikatnie, od czasu do czasu odwracajc eb. Przeby w ten sposb chyba trzy jardy do miejsca, w ktrym zatrzymalimy si. Dopiero wwczas stan. No powiedzia traper skoczone. Idcie, ja pozacieram zbdne lady. Po co to wszystko? zapytaem.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

86

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Jeli Apacze nadcign, zobacz lady dwu koni gince w wodzie. Do gowy im nie przyjdzie porwnywa odciski, aby stwierdzi, e byo tu tylko jedno zwierz, ale raz szo naprzd, raz do tyu. Poczn si zastanawia, w jakim celu dwu szalecw wjechao w bagnist wod. Nic mdrego nie wymyl, a jeli zechc posuwa si tym tropem, natychmiast ugrzzn. Chocia tacy gupi chyba nie bd. Nie odkryw szy tajemnicy, poczn si naradza. Ile to im w sumie zajmie? Ponad godzin. A teraz zauwacie, w ktrym miejscu wpdziem konia w wod? Tu wanie jest przewit. Z przeciwlegego brzegu moemy wszystko dokadnie obserwowa. Starczy czasu, aby w por znikn. No ruszajcie, ja tu jeszcze troch pomarudz. Ruszylimy pkolem wzdu zdradzieckiego brzegu, w bezpiecznej jednak odlegoci. Zatrzymalimy si na przeciwlegym kracu jeziora. Colorado przyszed, gdy poczynao ju zmierzcha. Mamy ca noc przed sob stwierdzi bo dzisiaj ju nie przybd, jeli w ogle si tu zjawi. Trzeba to wykorzysta. Musimy napoi konie. Normalnie zwierzta prowadzi si do wodopoju. Tu tego nie mona byo uczyni. Wdrowalimy wic na niebezpieczny brzeg z worami i przynosili wod, ktra pachniaa zgnilizn. Konie nie bardzo chciay pi, ale jako skonilimy je do tego. Kiedy na niebie ukazay si pierwsze gwiazdy, powid nas Colorado w gb lasu na niewielk polank, gdzie zasiedlimy przy skromnym ognisku. Po raz pierwszy tego dnia miaem okazj napi si kawy. Przyrzdzona na bagiennej wodzie, smakowaa nieosobliwie, ale za to bya gorca. Gar pemikanu uzupenia ten skromny posiek. Z siodem pod gow, nakryty derk, prawie natychmiast zapadem w sen.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

87

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

VI

Ognisko w lesie

Nie wiem, czy dlatego, e poszycie lene byo twarde, czy te daa mi si we znaki caodzienna jazda do, e rankiem zwlokem si ze swego legowiska z blem wszystkich mini. Colorado natychmiast to zauway: Co doktora poamao stwierdzi. Pewnie wilgo. Nie kady j dobrze znosi. Ze tu miejsce na nocleg, ale szybko std ruszymy dalej. Spenetrowaem tamten brzeg. Czerwonoskrych ani sychu, ani dychu, co nie znaczy, e wolno nam mitry. Ruszamy! Zaraz, zaraz, trzeba by teraz wsplnie si zastanowi. Dokd mamy rusza? zapyta Karol. Jak to, dokd? Oczywicie, do El Paso. Tam mielicie jecha. Podprowadz was kawaek, dalej traficie sami. Ja musz wraca. Spojrzaem na Karola porozumiewawczo. Colorado wytumaczy to opacznie, bo doda: Ja musz przecie wyjani ca t spraw. Nie jedziemy do Meksyku odpar Karol. W kadym razie nie teraz. A dokd? Posuchaj, Colorado. Myl, e w pojedynk trudno bdzie uwolni rodzin OBrienw.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

88

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

O, jeli tylko o to chodzi... Nie przerywaj. My rwnie korzystalimy z gociny farmera, a poza tym zostalimy wpltani w jak tajemnicz histori. Tak to uwaam. Nie moemy std odjecha, nie moemy zostawi ciebie samego. Nie znasz Pehnulte, my go znamy i licz na to, i krc w tych okolicach wreszcie si na niego natkniemy. To bardzo nam pomoe. Znaczy, e decydujecie si towarzyszy mi? Oczywicie. Zostajemy razem, Colorado, tak dugo, a odkryjemy ludzi, ktrzy napadli na farmera. Do licha! Coraz mniej teraz na prerii takich jak wy! Zgoda. Dzikuj. I wobec tego nie marudmy! W p godziny potem, prowadzc konie, brnlimy przez las. Tym razem droga nie trwaa dugo. Bysno wiato poranka, urway si rzdy drzew, ukazaa si rozlega przestrze prerii. Wskoczylimy na sioda. Ruszylimy poprzez rzadkie trawy, spachcie piasku, omijajc samotne kpy drzew. Nigdy nie wiadomo, co w ich cieniu moe si kry. Na koniec dotarlimy nad strumie toczcy swe wody wrd szpaleru krzakw. Tu rozsiodalimy konie. Nalea si im odpoczynek, zwaszcza memu wierzchowcowi. Umylimy si od stp do gw w przezroczystym nurcie, naznosili chrustu i rozpalili ogie. Przestrze bya otwarta na wszystkie strony. Nikt nie mg nas zaskoczy. Wymarzone miejsce odpoczynku. Kiedy zaspokoil imy jako tako gd i zapalili fajeczki, odezwaem si: Colorado, jedziemy, jak lepcy. Dokd nas prowadzisz? Susznie. Wybaczcie. Mj plan jest taki: wracamy do punktu wyjcia, tylko nieco okln drog. Do chaty OBriena? To tego, co byo chat. Tropy na pewno ju si zatary, ale moe bdziecie mieli wicej szczcia i dogrzebiecie si czego w pogorzelisku. Wedug mnie napastnikw byo trzech albo najwyej czterech. To jest
Opracowanie edytorskie: Jawa48

89

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

najdziwniejsze. Bo przecie trzy osoby znikny bez ladu, a trzeba wam wiedzie, i ona Samuela wada broni nie gorzej od niejednego westmana. Syn rwnie. Dlatego zadaem sobie pytanie, jak to moliwe, e trzy uzbrojone osoby znajdujce si w solidnym budynku, i do tego otoczonym palisad, ulegy w tak krtkim czasie trzem czy co najwyej czterem napastnikom? Jaki z tego wniosek? zagadn Karol. aden. Nie znalazem wyjanienia. Ruszcie teraz gowami. Moe zagadk rozwiecie. Zdaje si, i ju j rozwizaem odpar mj przyjaciel. Ktry z przybyszw musia by znajomym OBriena. Trudno o znajomych na tym pustkowiu. Ile razy wpadaem do Samuela, tyle razy zastawaem go tylko z rodzin. A jak czsto odwiedzae go, Colorado? Hm, rnie bywao. Trafiay si okresy, e co miesic, byy i takie, e i przez p roku nie gociem w tamtych stronach. No, wanie. Ale przecie Samuel zawsze mi opowiada, co si u niego wydarzyo podczas mojej nieobecnoci. Mg zapomnie albo... nie chcia powiedzie. Co o nim wiesz? I duo, i mao jednoczenie. Tyle tylko, co mi sam opowiedzia. Z tego nic nie wynika. Przypumy jednak, e to jaki znajomek tak go urzdzi. Ale dlaczego? Z jakiego powodu? Nic nie rozumiem. I po co podpalono chaup? eby zasygnalizowa dymem sw obecno? Jeli wrd napastnikw by znajomy OBriena, farmer na pewno pochwali mu si, e ma goci, ktrzy lada chwila wrc. Tak mylaem powiedzia Karol. I to wanie sporo tumaczy.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

90

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Co? Poar. Tego to ju zupenie nie pojmuj. Przypuszczam, e napastnicy nie podpalili zabudowa. Tylko kto? Nikt. Moe si przecie zdarzy, i ogie rozpalony na prymitywnym palenisku spowoduje poar. Napastnicy najpewniej bardzo si spieszyli. Nie zgasili ognia. Poar wybuch ju po ich odjedzie. A teraz pytanie: czy OBrien nie mia adnego majtku poza sw farm? Myl na przykad o pienidzach. O niczym podobnym nie wspomina. By skpy? Oho, z pewnoci! Tacy ludzie nie chwal si swym dorobkiem: Prawda, ale to wszystko tylko domysy. Brak dowodw. Mwisz jak prawnik, Colorado. Nie jak westman. Troch wyobrani nigdy nie zaszkodzi. Pochwyciem baczne spojrzenie, jakim Colorado szybko obrzuci Karola, i na tym rozmowa zostaa przerwana. Colorado uzna, e odpoczlimy ju wystarczajco, a poza tym, e powinnimy zaopatrzy si w nieco ywnoci na dalsz drog. Czyli po prostu: zapolowa. Wzili strzelby i ruszyli na preri. Ja zostaem przy koniach. Od czasu do czasu przykadaem do oczu lornetk lustrujc cay horyzont. Przez dugi czas obserwowaem sylwetki towarzyszy, pniej zakryy ich dalekie wzniesienia gruntu. Wierzchowce pasy si spokojnie. Wiedziaem, e potrafi mnie ostrzec o kadym niebezpieczestwie. Poczem znw zastanawia si nad dziwn histori napadu na OBriena. Nad niespodziewan wizyt dwu biaych w wiosce Apaczw i nad zbiegiem
Opracowanie edytorskie: Jawa48

91

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

okolicznoci, ktre tak pokrzyoway nasze pierwotne plany. Czy pojedziemy do Meksyku? Czy spotkamy Pehnulte? Czy prba schwytania sprawcw napadu nie stanie si przysowiowym szukaniem igy w stogu siana? Opowiadano mi co prawda o tropic ielu, ktry odnalaz uczestnikw napadu na dylians po dwu latach, ale przecie nie rozporzdzalimy tak dugim czasem. Przed nastaniem zimy musiaem wraca do Milwaukee, do swych zaj, a Karol chyba nie zamierza duej przebywa w tych niegocinnych stronach. Moje smtne rozwaania przerwa powrt towarzyszy. Zmczeni dug wdrwk wrcili z kwanymi minami. Cae trofeum stanowiy trzy indyki. Bardzo chude i ylaste. Po takim kiepskim posiku Colorado przeprosi nas, zabra koc i siodo i ruszy ku kpie drzew. Oznajmi, i musi teraz odespa tamt deszczow noc, jeeli ma by do czego". Gwarzylimy pgosem, zerkajc od czasu do czasu na okolic. Bya nadal pusta i cicha, zalana socem, pachnca traw i kwiatami. Dugo bdziemy stercze w Nowym Meksyku? Jak sdzisz, Karolu? Dopki nie schwytamy bandytw albo nie stracimy ostatecznie ich ladw. Przewiduj trzeci moliwo odparem. Bdziemy gna po tropach kilka miesicy, a uciekajcych nie schwytamy. Co wwczas? Powrcisz do Milwaukee sam. Zostan tu tak dugo, jak dugo bd istnie jakiekolwiek szans zakoczenia sprawy. Zostan z tob. Niemoliwe. Nie przywyke do zimy na preriach. A to nie arty. Wzruszyem ramionami i na znak cakowitego braku zainteresowania pooyem si pod pobliskim krzakiem, ale nie mogem zasn. Za to Colorado spa od wieczornego posiku, a potem jeszcze przez ca noc, z przerw na kolejn wart. Twierdzi, i taki sen znakomicie
Opracowanie edytorskie: Jawa48

92

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

regeneruje jego siy, e praktykowa ten system w roku 1868 podczas budowy linii Union Pacific. Dopiero rankiem opucilimy zaciszn kp. Rwna jak st paszczyzna pocza teraz dwiga si ku horyzontowi. Ukazao si pasmo wzniesie, a w kocu wjechalimy w skalisty wwz porosy na zboczach krzewami dzikich malin. Wwz pi si agodnie i doprowadzi nas do paskowzgrza pokrytego rzadkim lasem. To nieco trudniejsza droga powiedzia Colorado ale krtsza, szybciej nas doprowadzi do farmy OBriena. Posuwalimy si teraz znacznie wolniej, a po przebyciu jakiej p mili zatrzymali konie. Na moj prob. Bo wydao mi si nagle, i sysz gos ludzki. Niewyrany i bardzo daleki. Stalimy chwil w milczeniu. Cisza. Ju chciaem przyzna, e si przesyszaem, gdy nagle rozleg si ten sam daleki dwik. To tam stwierdzi Colorado. Ruszamy. Przez kilka nastpnych minut nic nie byo sycha poza suchym szelestem igliwia pod nogami koni. A pniej znowu gos, jakie sowo, ktrego nie mogem rozrni, co jakby stj!" Zejdmy z koni szepn Colorado. Ostronie, zatrzymujc si co par krokw i nasuchujc, podchodzilimy do niewidocznego celu. Stj! Ty diable wcielony! O, teraz brzmiao ju zupenie wyranie. A po krtkiej przerwie, znowu: Stj! Bodaj ci grom strzeli! Z broni gotow do strzau wyszlimy na malutk polank, gdzie roso potne drzewo. Przy jego pniu sta ko, na koniu siedzia jedziec. To on tak wrzeszcza, bo poza nim nie byo tu nikogo.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

93

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Spostrzeg nas. Ludzie, ktokolwiek jestecie, ratujcie niewinn dusz! Stj, ty bestio! Ostatnie sowa jak spostrzegem zwrcone byy do... konia. Nie mogem poj, o co mu chodzi. Dopiero podszedszy bliej stwierdziem, i czowiek mia rce skrpowane z tyu, a szyj oplata mu rzemie, ktrego drugi koniec zosta przyczepiony do potnego konaru, wysoko w grze. W tej chwili opada luno. Wystarczyo jednak, aby wierzchowiec uczyni dwa kroki w ktrkolwiek stron, a rzemienna ptla zacisnaby si na szyi nieszcznika. Karol w jednej chwili wydoby n i dwoma ciciami oswobodzi niedoszego wisielca, ktry zeskoczy z konia i odetchn gboko. Panie, kimkolwiek jeste, i wy, dentelmeni zwrci si do nas ocalilicie niewinnego od straszliwej mierci. C to si przytrafio? zapyta Colorado. Chyba nie wpltalicie si sami w tak puapk? li ludzie odpar nieznajomy. li ludzie wszystkiemu winni. Zawsze wszystkiemu s winni li ludzie. Hm, wzili was za koniokrada? Jak mi wiadomo, to w ten sposb karze si amatorw cudzych wierzchowcw. Nie kradem koni! Bodajbym znowu wisia, jeli kami. Nie konie? To co? Nic, zupenie nic. Chciaem po prostu zamieni swego konia na innego. Czeka mnie daleka droga, a zwierz mi ustawao. Gdzie si to przydarzyo? Tam wskaza jaki nieokrelony kierunek. Trafiem zupenie przypadkowo. Ko mi ju pada.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

94

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Colorado krytycznym okiem ogarn wierzchowca: Ale jako nie pada stwierdzi. Wyglda wcale niele. To teraz. Odpocz. Wic jak to byo z t zamian? Najpierw zgodzili si, a pniej dopadli mnie w tym lesie. Spojrzaem na ziemi. Bya dobrze zdeptana. Kandydat na wisielca nie we wszystkim kama. Wybaczcie, panowie mwi dalej ale czas mi w drog. Nie zatrzymujemy odpar Karol A dokd to droga prowadzi? Do Santa Fe. Spory kawaek zauway Colorado. Jeszcze raz dzikuj. Bywajcie zdrowi. Wskoczy na siodo, cmokn i ruszy truchtem. Wkrtce zakryy go pnie drzew, a po kilku minutach ucich i ttent kopyt. Koniokrad stwierdzi Karol. Poszkodowani nie byliby nam wdziczni. Wic co? zapytaem. Mielimy go tak zostawi? Tego nie twierdz. Zastanawia mnie jednak, dlaczego krad majc wasnego, dobrego konia? Bo w adn zamian nie wierz. Dlaczego krad? powtrzy Karol uwanie przygldajc si ladom odcinitych kopyt a do miejsca, w ktrym giny w lesie. Suchajcie! On naprawd chcia zamieni konia. Spjrzcie na ten trop. Colorado odwrci si i cicho gwizdn.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

95

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Rzeczywicie powiedzia przecigle. To chyba nasz stary znajomy. Ten ko ma skrocza, a jego jedziec bra udzia w napadzie na OBriena. Dalej za nim! Chwileczk powstrzyma go Karol. Ucieknie. Nie ucieknie. Do wieczora sporo jeszcze godzin. Ale o co chodzi? Radz nieco poczeka. Nie wyszoby nam na dobre, gdyby spostrzeg, e go cigamy. Na pewno uwanie spoglda za siebie. I druga sprawa: nie powinnimy go schwyta. Jeli bra udzia w napadzie, doprowadzi nas prociutko do swych wsplnikw. Postalimy chwilk. lady wiody przez las, przez ten sam wwz, ktrym jechalimy niedawno, przez preri. Ale pniej poczy coraz bardziej skrca, a wreszcie zatoczyy wielkie pkole, cakowicie zmieniajc kierunek. Po dwu godzinach drog przecia rzeczka, a za rzeczk trop urwa si nagle. Zupenie jakby cigany pofrun do nieba. Patrzcie, jaki spryciarz zauway Karol. Podejrzewa, e za nim jedziemy. Moe tak, moe nie odpar Colorado. Sdz, i raczej zabezpiecza si na wszelki wypadek. Teraz musimy si rozdzieli. Jeden pojedzie w gr, dwu w d rzeki. Stracimy mnstwo czasu stwierdzi Karol. Nie widz innego sposobu... A ja widz. Pan si najlepiej w tych stronach orientuje. Dokd pynie rzeczka?

Opracowanie edytorskie: Jawa48

96

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Do wikszej rzeki, tej samej, nad ktr polowalimy bawic u OBriena. A skd wypywa? Z gr. Cztery do piciu mil std. Bawiem tam kiedy. Zupene pustkowie. Wobec tego powinnimy posuwa si z prdem. A to czemu? Sdzi pan, i jegomo zda w okolice farmy? Nieprawdopodobne. Raczej wanie w gry, eby si poczy z ludmi, ktrzy porwali Samuela i jego rodzin. Przecie z jecami musieli si skierowa w najbardziej bezludne strony. W okolicach spalonej farmy, jak pamitam, rwnie nie ma nikogo. Zreszt, jeli si myl, nie zmarnujemy wicej czasu ni rozdzielajc si i czekajc jedni na drugich. Karol ma na pewno racj poparem gorco towarzysza. Colorado zastanowi si chwil, a potem owiadczy z umiechem. Co dwie... przepraszam: trzy gowy, to nie jedna. A ja przyzwyczaiem si zawsze samotnie podejmowa decyzj. Ruszylimy wolno, bacznie obserwujc oba brzegi w poszukiwaniu miejsca, w ktrym cigany przez nas czowiek wyjecha z nurtu. Przede wszystkim trzeba byo uwaa na brzeg kamienisty i na zarola najwygodniejsze okazje, by nie zostawi ladw. Niestety, nigdzie nie moglimy trafi nawet na wir. Wszdzie cigny si piaszczyste plae, gadkie, jak gdyby je kto przed chwil szczotk zamit. Poczynaem ju wtpi, czy susznie postpilimy wybierajc ten kierunek jazdy, gdy Colorado zatrzyma konia w miejscu, gdzie na granicy ldu i wody rosa rzadka trawa. Zeskoczy z sioda i schyliwszy si, co bacznie obserwowa. Potem przeszed kilka krokw uklk. W kocu wyprostowa si.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

97

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Jedziemy owiadczy tylko niech mnie nikt nie wyprzedza. To jest chytrus pierwszej klasy: zaciera lady, prostowa traw, ale mnie w pole nie wyprowadzi. Sdz, e po kilku jardach wszystko stanie si bardziej jasne. Przewidywa susznie. Kawaek dalej trawa bya lekko zdeptana, jeszcze dalej wyrany ju lad, prowadzcy cigle wzdu rzeki, zgodnie z jej biegiem. Tak wic tropiony przez nas czowiek zmierza albo ku szcztkom zagrody O'Briena, albo w ich poblie. Karol uwaa, e wyprzedza nas o godzin dobrej jazdy, a Colorado potwierdzi ten pogld. Jednake nawet lornetki nie ukazay nam na horyzoncie ani cienia jedca. Zblia si wieczr. Widoczno pogarszaa si z kad chwil. Naleao przerwa pocig i rozbi obozowisko w jakim odkrytym miejscu. Szczliwym zbiegiem okolicznoci ujrzelimy w niewielkiej dali czarn lini lasu. Wieczorne zorze gasy ju na niebie, gdy przekroczylimy granic drzew. Colorado zeskoczy z konia i spenetrowa najbliszy teren. Wrci zadowolony. Jestemy bezpieczni stwierdzi. Przynajmniej na t noc. O ogniu jednak nie ma mowy. W wyniku takiej decyzji jadem najgorszy od wielu dni posiek : pemikan i suchary. Teraz trzeba si przespa stwierdzi Colorado. Na noc zaplanowaem ma wycieczk. Pieszo. Nasz uciekinier take gdzie nocuje, myl, e niezbyt daleko. Pjdziemy we dwch zwrci si do Karola doktor zostanie przy koniach. Niech wic nas teraz popilnuje. To rzekszy wzi siodo, derk i powlk si najblisze drzewo. Przyznam, troch mnie dotkno takie postpowanie. Naleao chyba zapyta, co o tym sdz. Karol okaza si zdrajc. Na moje wymowne spojrzenie pokiwa gow, umiechn si i owinwszy w koc mrukn: No, to czuwaj nad nami, Janie.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

98

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Kiedy ju obaj chrapali w najlepsze, siadem ze strzelb w rku na samym skraju lasu. Widoczno stawaa si coraz gorsza. Szara zasona opadaa z nieba na ziemi i nim zabysy pierwsze gwiazdy, uczynio si bardzo ciemno i bardzo cicho. Na koniec ksiyc wypyn zza chmury i rozproszy mrok. Nagle wszystko pobielao. Pusta preria osnua si srebrzyst mgiek, pniej ukaza si na niej zamazany cie ptaka. Przenikn bezszelestnie nad moj gow. Poczem ziewa, zerknem na towarzyszy. Spali. Wstaem, przecignem si i... ruszyem wzdu linii drzew, w kierunku niewidzialnej rzeczki. Postanowiem, i przejd tylko kawaek, aby odpdzi sen, i zaraz zawrc. Ale za kadym razem , kiedy mwiem sobie, e odszedem ju zbyt daleko, co mnie korcio, aby przej nieco dalej. W ten sposb ujrzaem wreszcie ciemniejszy pas przecinajcy paszczyzn prerii. To musiaa by rzeczka. Zawrciem, zerknem w gb lenej guszy i natychmiast padem plackiem. Dostrzegem zotawy ognik migoccy daleko midzy pniami. Leaem dugo, wpatrzony w wiato. Powinienem by teraz zawrci. Ostrzec towarzyszy. Jaki duch przekory skoni mnie do pozostania na miejscu. W sekund pniej powziem decyzj dokadniejszego zbadania rda blasku. Pochyliwszy si i baczc na kady krok, wkroczyem w len gstw. Mimo ostronoci niejeden raz nastpiem na suchy patyk, ktrego trzask brzmia w moich uszach jak huk gromu. Przystawaem, cay zamieniony w such, ale jako nic si nie dziao. Pomyk nadal migota w gbi ciemnoci. Rozpoczynaem wic dalsz wdrwk, padem na kolana, na rce i zaczem si czoga. Strzelba teraz zawadzaa mi przy kadym ruchu, musiaem ponadto uwaa, aby nie zapcha wylotu lufy mchem lub ziemi. Spociem si setnie, a chocia ogie by coraz wyraniejszy, cigle jeszcze nie potrafiem dojrze, kto przy nim siedzia. Wreszcie podpeznem tak blisko, e blask ognistego krgu pada tu, tu przed moj gow. Pomie wystrzela ze rodka malutkiej polanki, dokoa niego tkwiy nieruchomo trzy sylwetki ludzkie. Na drewnianym ronie, osadzonym na dwu rozwidlonych gaziach, piek si spory kawaek misa. Leaem przez kilka minut w zupenej ciszy. Wreszcie usyszaem gos:

Opracowanie edytorskie: Jawa48

99

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Co z Tomem? zapyta nieoczekiwanie czowiek zwrcony do mnie plecami. Dlaczego nie wraca? A chocia dla ciebie to lepiej. Miaby si z pyszna, gdyby zasta tylko nas dwu. Gadasz gupstwa, Fred To powiedzia drugi z siedzcych, zwrcony do mnie bokiem. Pomie strzeli mocniej i owietli twarze. Poznaem go natychmiast. Koniokrad! Uratowany przez nas koniokrad! Tom nie uwaaby tego za gupstwo. Gdyby nie moja wyprawa, nic bymy o nich nie wiedzieli. Nastawiem uszu. O kim to mowa? Gdyby nie oni, wisiaby na rzemiennym postronku. Co ci napado z tym koniem? Ostrono. Gdziekolwiek si rusz, zostawiam po sobie adres. Takiego konia nikt poza mn nie ma w tych stronach. To pewne. Bo tylko gupiec mg wybra tak chabet. Sam jeste gupiec! Uspokjcie si. Teraz odezwa si trzeci gos. Chropawy i gruby. Wydao mi si, e ju kiedy go syszaem. Nie ja zaczem.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

100

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Ty zrobie co znacznie gorszego. Cae szczcie, e ci zapali w por. W przeciwnym wypadku dotarliby do nas. O czym mwisz? O tej drugiej idiotycznej kradziey. Nie zawsze si udaje. Nawet tobie... Dosy ju tej gadaniny. Lepiej zastanwmy si, co robi z t trjk? Nie ma co zawraca sobie gowy. Tak pozacieraem lady, e tu nie trafi. To mwi koniokrad. Nic nie rozumiesz. Jeli oni s na wolnoci, to Pehnulte musia wrci. Wiesz, co to znaczy? Wiem. Zabierajmy si std. Znowu gadasz gupstwa. Przecie musimy tu czeka na Toma. A jak Tom nie przyjdzie? Zwariowae? Przypomnij sobie, jak to byo przed rokiem. Uciek nie ogldajc si na nas. Nie mg inaczej postpi, za bardzo go znano. Ech, do licha. Warto by si nieco przespa. O wicie trzeba przeszuka okolic. Diabe nie pi. Tom si wcieknie, jak si dowie, e s znowu na wolnoci. Ale co my ich obchodzimy? To znowu koniokrad. Ty kapuciana gowo! Przecie mieszkali u OBriena! No, gacie ogie.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

101

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Poczem si wycofywa. Kiedy dotarem do naszego obozowiska, obaj moi towarzysze nadal spali. Zbudziem ich bezceremonialnie i opowiedziaem o swym odkryciu. Natychmiast osiodalimy konie i prowadzc je za uzdy cofnli si od linii lasu dobre p mili. Wwczas Colorado wrci, aby zatrze lady. Kiedy tego wreszcie dokona, rozbilimy obozowisko na otwartej przestrzeni, gdzie widoczno bya doskonaa , a niespodziewany napad wrcz niemoliwy. Otwartego starcia nie obawialimy si. Przewaga na pewno bya po naszej stronie: Colorado i Karol starczyliby co najmniej za trzech, nie mwic o mojej skromnej osobie.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

102

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

VII

Pocig

Noc mina spokojnie. Od wczesnego witu, ukryci w trawie, obserwowalimy skraj lasu. Rolinno bya tutaj tak bujna i wysoka, i sigaa bw koskich, co zreszt dla wierzchowcw Karola i Colorado nie przedstawiao adnej praktycznej wartoci kady si na kady rozkaz swych panw. Mj kusak nie mia takich zwyczajw, ale teraz wysokie odygi zieleni skryy go cakowicie. Pocztkowo w zasigu naszego wzroku nic si nie dziao. Jednake wkrtce ujrzaem, jak z czarnej ciany drzew wynurzyy si dwie postacie. Przystany na chwil, potem ruszyy wolno skrajem puszczy, jedna w prawo, druga w lewo. Obserwowalimy je z duym zainteresowaniem i lekkim niepokojem, bo chocia odkrycie naszej obecnoci nie byo specjalnie grone, to jednak zdemaskowanie nas przez przeciwnik w bardzo by utrudnio ledzenie odkrytej przeze mnie trjki. Obawy okazay si ponne. Colorado musia znakomicie zatrze lady naszego pobytu, bo obserwowani przez nas ludzie zawrcili i zniknli w gbi lasu. Uczynili to bez popiechu, co moim zdaniem wiadczyo o bezowocnoci ich poszukiwa. Reszt tego dnia nudzilimy si setnie, na przemian pic, na przemian czuwajc. Pod wieczr Colorado wyruszy w stron lasu przyjrze si", jak powiedzia, naszym ssiadom. Z jego nieobecnoci skorzysta natych miast
Opracowanie edytorskie: Jawa48

103

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Karol wygaszajc szereg uwag na temat niebezpieczestw czyhajcych na miaka zapuszczajcego si noc w nieznane bezdroa lene. Nie rozumiem, co ci strzelio do gowy? Ty, taki ostrony, Janie, nagle postpujesz jak szaleniec! Przesadzasz mruknem, nie bardzo potrafic uzasadni motywy, jakie mn kieroway. Nie przesadzam. Przecie mogli ci schwyta i przez ciebie znajdowalimy si o krok od wpadnicia w apy tych opryszkw. I kto by wwczas nas oswobodzi? Nie opanowae jeszcze wystarczajco sztuki podchodzenia..: Jestem tylko twoim pojtnym uczniem rzekem zoliwie, bo mnie pocz irytowa. Spojrza na mnie ostro i... wybuchn miechem. Niech bdzie i tak. Ale prosz ci na przyszo: poniechaj samotnych wypraw, nie uprzedzajc nas przed tym. To moe si le skoczy. Oczywicie odparem. Ale tym razem skoczyoby si bardzo le, gdybym nie poszed do lasu. To racja. Tak to si zoyo tym razem. Colorado musia si tym przej. Pewnie dlatego ani sowem nie wspomnia o twej eskapadzie. We teraz lornetk i popatrz w stron lasu. eby nas znowu co" nie zaskoczyo. Ja zlustruj preri. Przykucnem w trawie. ciemniao si coraz bardziej, pole widzenia kurczyo si, wkrtce ksiyc owietli step i czarniejszy od nocy las. Colorado nie wraca. Zaproponowaem Karolowi wypraw w kierunku obozowiska bandy. Nie zgodzi si. Po pierwsze rzek nie wierz, by Colorado da si zaskoczy.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

104

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Mogli go schwyta przerwaem. Oni? Takiego starego wygi nie zapie byle kto. Po d rugie: moemy si zmin w drodze. Tu na prerii jest do widno, ale w lesie? Nie, Janie. Czekajmy cierpliwie, chociaby do witu. Tak te uczynilimy, na przemian wartujc. Gdy na niebie ukazay si pierwsze poranne zorze, Karol skapitulowa. Zwinlimy obozowisko, powiedli konie za uzdy i podeszli jak najbliej lasu. Tam przywizalimy zwierzta do wbitych w ziemi palikw. Karol chcia si wybra na poszukiwanie sam. Zaprotestowaem. Jeeli wpad" Colorado mwiem jaka gwarancja, e z tob nie stanie si to samo? I co wwczas poczn a z trzema komi? Uniemoliwi mi jakkolwiek prb niesienia wam ratunku. Nie mona koni zostawi samych. Lepiej, eby zginy konie ni my. Machn rk z rezygnacj. Poprzez wysokie trawy, na p schyleni, dotarlimy do pierwszych zaroli. Nad preri rowiao niebo, tu panowa jeszcze mrok i cisza przerywana pierwszymi gosami ptakw, Staraem si odtworzy w myli kierunek mej nocnej wdrwki. Nie bardzo mi si to udao, bo wwczas nie w tym miejscu zagbiem si w las. Ale Karol szczliwie odnalaz tropy ludzi, ktrzy nas szukali. Zawikane to byy lady. Wiody raz tu, raz tam. Na koniec jednak doprowadziy nas do miejsca, w ktrym midzy pniami przewitywa poczynaa otwarta przestrze. Ostatni kawaek drog i przebylimy czogajc si wrd mchw, opadych gazi, spltanych traw i zaroli. Wreszcie leglimy na skraju polanki. Tej samej, na ktrej poprzedniej nocy ujrzaem trzech ludzi. Teraz wiecia pustk. Wrd zieleni skpej trawy dojrzaem czarny krg wypalony ogniem, a na nim nieco zwglonych kd i okrge, blaszane, byszczce pudo. Gdzie podzieli si obozujcy? Co stao si z Colorado?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

105

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Przyoyem do oczu lornetk, przeszukujc przy jej pomocy przeciwlegy kraniec polanki. Najpierw nic nie dostrzegem, dopiero po paru minutach obserwacji ujrzaem sylwetk czowieka. Sta tu przy pniu potnego drzewa, na skraju wolnej przestrzeni. Zobaczyem, e Karol w napiciu patrzy przez szka w tym samym kierunku. Nieruchom sylwetk zasaniay od dou krzewy, a twarz zakryy licie wielkiego konaru zwieszajcego si z ssiedniego drzewa. Obaj obserwowalimy t posta, a nagy poryw wiatru rozchyli gazki krzeww. To chyba Colorado szepnem zdumiony, nie ufajc wasnym oczom. Chciaem wsta, gdy Karol pooy mi do na ramieniu. Obejdziemy polank dookoa powiedzia. By moe, e nikogo tu wicej nie ma, ale lepiej nie wychodzi na otwart przestrze. Wolno i ostronie obeszlimy nie zaronity krg. Tak, to by Colorado. Dokadnie przykrpowany d o pnia. Natychmiast nas spostrzeg. Witajcie, dentelmeni powiedzia zgoa beztroskim gosem. Byem pewien, e mnie odwiedzicie, wic nie szarpaem wizw, chocia zostay do kiepsko zaoone. Oni pojechali do Santa Fe. Tu wszyscy jed do Santa Fe, jakby w Nowym Meksyku nie istniay adne inne miasta. Wyjem n i poczem przecina rzemienie. Kiedy opad ostatni, stary traper odetchn gboko, rozprostowa si i powiedzia: No, udao si, jak nigdy jeszcze dotd. Co si udao? wykrzyknem. Da si zapa jak ryba w sieci! Gdzie bro? Zostaa w jukach mego konia odpar spokojnie. Colorado, chyba nie przyszed pan tu bezbronny?

Opracowanie edytorskie: Jawa48

106

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

O nie. Wziem ze sob najmniejsz z pukawek, ale z niej tylko ja potrafi strzela. Wic nie zabrali. Strzelby nie ryzykowabym. Piknie wtrci si Karol. Synny Colorado daje si zwiza trzem wczgom. Nie trzem, tylko dwm. Jeszcze lepiej! Nawet bardzo dobrze. Opacio si stokrotnie. Jestem po prostu wypeniony informacjami, ktre bardzo si nam przydadz. Wracajmy, tu nie ma co robi. Weszlimy z powrotem w las. Mylicie, e si daem zapa jak pierwszy lepszy greenhorn? O nie, moi panowie. Nic z tych rzeczy. Ale zaczn od pocztku. Musicie najpierw wiedzie, e jak dobrnem do tego ogniska, ujrzaem tylko dwu drabw. Tego trzeciego, o ktrym mwi doktor, nie byo. W jednym od razu poznaem naszego koniokrada. Narobiem szumu i szelestu, wic od razu porwali si od ognia, chwycili za pukawki. Jak wyszedem na polank, wymierzyli do mnie obie rury. Jak si macie, chopcy? powiadam. O, widz tu znajomka. Gby roztworzyli na takie sowa. Stoj, jakby w ziemi wroli. No, co z wami? mwi. Cocie tak zaniemwili? Tak si przyjmuje strudzonego wdrowca? Wtedy troch oprzytomnieli. Poczli si rozglda na wszystkie strony. Sdzili, e nie jestem sam. Obeszli krzaki, cigle z broni w rku. Przybraem powan min i mwi do tego koniokrada: Jedziecie do Santa Fe? A jake odpowiada. No, to dobrze si skada, bo i ja si tam kieruj. W towarzystwie bdzie raniej. Dajcie co poje.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

107

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

A gdzie to tamtych zgubie? pyta koniokrad. Wybrali inn drog. To jeste tu sam? Jak mnie widzisz. Nie wiedziaem, czy mi uwierzyli, czy nie, ale bro schowali i wydobyli kawa pieczeni. Przerwa, bo wanie wyszlimy na preri. Moemy teraz rozpali ogie. Tamte draby ju nie wrc, a godny jestem jak szczupak. Doktorze, pan zna drog, prosz przynie wody ze strumyka albo... Nie, sami przeniemy si nad strumie. Uczynilimy to bez zwoki. Nad brzegiem rozpalilimy ognisko i wydobyli resztki zapasw. Wic opowiada dalej traper nakarmili mnie. Prbowaem ich jako pocign za jzyk. Prdko ruszacie? pytam. Na to mi ten koniokrad odpowiada, e czekaj na towarzyszy. Jego wsplnik, gdy to usysza, zrobi min, jakby kij pokn. Mielesz jzorem, John, to nic naszego gocia nie obchodzi. Lepiej zapytaj go, skd si tu wzi tak nagle i bez konia? Dobrze powiedzia. Ale ja miaem obmylon odpowied. Zaraz przyprowadz zerwaem si, ale natychmiast siadem z powrotem. Spojrzaem na tego Johna koniokrada i mwi: Wiem, e niektrych interesuj cudze konie. Moe lepiej, jak swojego przyprowadz troch pniej. Zrozumieli, o co mi chodzi, bo jeden si zmiesza, a drugi zamia. I wicej mnie o wierzchowca nie pytali.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

108

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Kiedy ruszacie? zagadnem. Jutro. Dlaczego dopiero jutro? Mamy tu interesy do zaatwienia. W lesie? A w lesie. Nie bd taki ciekawy. Lubi interesy powiadam. A chwilowo nie mam nic do roboty. Popatrzeli po sobie i milcz. Siedz tu od wielu lat dodaj i znam te tereny jak wasn kiesze. Byem przewodnikiem, traperem, wszystkim po trochu. Te tereny mniej nas obchodz odezwa si John koniokrad. A jakie wicej? Arizona. Znam i Arizon. Znowu popatrzyli na siebie, wreszcie ten drugi tak si odzywa: Moe wybralibycie si z nami? Wygldacie na takiego, co trzem daje rad. Nawet czterem. Tym lepiej. Wemy go wtrci si John. eby nie on, dyndabym na gazi. Nie zaprzeczyem, chocia to niepena prawda. Gadamy, gadamy mwi, ale cigle nie wiem, o co chodzi.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

109

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Chopaki okazay si naiwne, a trudno uwierzy. Mylaem, e zaczn krci, ale gdzie tam! O skarb mwi. O skarb chodzi. Rozemiaem si: Przestacie kpi ze mnie. Wtedy poczli zaklina si, e to prawda. I gdzie ten skarb? pytam. My nie wiemy. Znowu si rozemiaem: Ja rwnie nie wiem powiadam. Moemy tak szuka skarbu do koca wiata. Nie w smak im to poszo, bo nastroszyli si. Nie masz z czego si mia mwi John. Nas jest wicej i s tacy, ktrzy znaj drog do skarbu. Powiedziaem, e wcale w to nie wierz. Wtedy rozgadali si na dobre. Mwili, e jaki farmer przypadkowo zawdrowa do Doliny mierci. Nie mg znale wody... Dolina mierci! krzykn Karol. Do licha... Syszysz, Janie? Kiwnem gow, udajc spokj, bo przecie ta wiadomo moga mnie atwo wyprowadzi z rwnowagi. Chciaem jednak, aby Colorado jak najszybciej dokoczy swej opowieci. Mw pan, Colorado rzekem. Czekamy niecierpliwie koca.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

110

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

To po co mi przerywacie? Ot powiedzieli mi, e ten jaki farmer zabdzi w Dolinie mierci i znalaz skarb. Cz zabra z sob. Wygada si o tym w gospodzie w Santa Rosa. Piknie zauwayem a moe wiecie, skd znalaz si skarb w tej waszej dolinie? Dostrzegem, e porozumieli si wzrokiem. Kto zakopa i tyle odpowiedzia John koniokrad. Dobrze mwi. Jad z wami, ale co z tego bd mia? Jak nas odprowadzisz w bezpieczne strony, dostaniesz szst cz. A duo tego jest? Starczy na kadego, nie martw si. Tak sobie pogadalimy (opowiadam wam to w wielkim skrcie), a poczo si zmierzcha. Potem tamci dooyli szczap do ognia i z jukw wycignli flach wdki. Poczli do mnie przepija i czstowa. Udaem, e niby pij, by ich nie zrazi, ale tak naprawd to yknem chyba tylko kropelk. Ognista woda posza im prosto do gowy i rozgadali si jeszcze bardziej. O tym skarbie. e naprawd to oni w pitk zgromadzili ten skarb, a potem kto odkry schowek i wszystkie kosztownoci wynis i zakopa w innym miejscu. Na szczcie ten wanie farmer... Tak, tak przerwaem szczliwy to farmer dla was, bo nie dla siebie. Dziki niemu odzyskacie pewnie wszystko, a i ja co na tym zarobi. Ale jak tam traficie? Farmer nas doprowadzi. A gdzie on jest? Szef wie.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

111

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Szef? Jaki szef? Tom Gordon, morowy chop. Musielicie pewnie niele zarabia, jak taki skarb uskadalicie? Handlowalimy. Czym? Bydem, komi, wdk. Pomylaem, i w tym owiadczeniu moe tkwi ziarno prawdy: handlowali kradzionymi komi i bydem, a wod ognist rozpijali czerwonoskrych. Ale po co pienidze zakopywalicie w ziemi? Nie lepiej byo zoy w jakim banczku? I procent byby, i bezpieczestwo. Ba odezwa si John koniokrad pienidzy to tam prawd mwic niewiele. Za to sporo rnych zotych przedmiotw. Pierwszy raz sysz, eby za konie pacono wyrobami ze zota. Nie za konie. Wozilimy wdk do Meksyku. To tam dawali nam za ni rne takie stare wiecideka. Dobra mwi, bo ju wiedziaem to, com chcia. Pojad z wami. Ucieszyli si i zaraz upiekli kawa antylopy. Kiedy skoczylimy je ostatnie kski, usyszaem guchy tupot dochodzcy gdzie z gbi boru. Natychmiast chwycili za bro i poczli na mnie spoglda podejrzliwie. Wzruszyem tylko ramionami. Po paru minutach z krzakw wyszo trzech ludzi prowadzc konie za uzdy. Powitano ich okrzykiem radoci. Jegomo, ktry szed na czele trjki, z brod, od razu skierowa si do mnie. Kto to? zapyta ochrypym gosem. Kto to jest?

Opracowanie edytorskie: Jawa48

112

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wtedy zaczli opowiada jeden przez drugiego, e zwerbowali pomocnika. A brodacz cigle gapi si, jakby chcia mnie wzrokiem przewierci, a wreszcie wyrwa rewolwer zza pasa i wymierzy we mni e. Podnie rce powiedzia i nie ruszaj si, bo strzel. Zwicie go. Rzucili si. Nie stawiaem oporu. Po co? Kiedy skoczyli sw robot, brodacz pocz wrzeszcze: Ach, wy durnie! Wiecie, kto to jest? Popatrzcie tylko na jego ubranie! Nikt inny tutaj tak si nie nosi. Rozdziawili gby. Nie wiecie? To Colorado. Ten sawetny traper. No to wietnie, szefie ozwa si koniokrad. On chce do nas przysta. Gupcy! hukn. Szefie zwrci mu uwag jeden z podkomendnych. Sycha was po caym lesie. Zmitygowa si i odsapn. O czym ecie z nim gadali? A... o niczym takim... To dlaczego on chce przysta do nas? Dla towarzystwa? No... nie... mymy tylko tak oglnie... Bzdury! wrzasn. Nie wiedzielimy, e si wczy z tamtymi dwoma? Widziaem ich razem powiedzia koniokrad ale si z nimi rozsta. Co takiego? Kiedy ich widziae? Tylko nie kam!
Opracowanie edytorskie: Jawa48

113

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Koniokrad opowiedzia ca historyjk naszego z nim spotkania. Brodacz, jak tego wysucha, wpad w sza. Zacz wymyla od durniw i osw. Na koniec doda, i wystarczyo kilku dni nieobecnoci, aby mu popsuto cay plan. Wreszcie kaza zgasi ognisko, sioda konie i rusza w drog. Po nocy? ktry zaprotestowa niemiao. Milcz! A moe lepiej tamtych poszuka, szefie? Byli w niewoli u Apaczw, dlaczego s na wolnoci? Wiesz? Zapytany tylko wzruszy ramionami. Jak nie wiesz, niedogo, to nie zabieraj gosu. Sdz, e ich wypuszczono i pewnie nas teraz tropi do spki z czerwonymi skrami. A co z nim poczniemy? koniokrad wskaza na mnie palcem. Brodacz zastanowi si chwil: On tu przyszed na przeszpiegi. Dalicie si podej, jak dzieci. ebym ja wiedzia, cocie mu nagadali? Ale nic... nic takiego... zapewnia towarzysz koniokrada. Milcz! Wlec go z sob nie moemy, a trupw nie lubi... Ju raczej was powywieszabym. Za gupot. Postawcie go pod tamtym drzewem i mocno cignijcie krzemienie. Gdzie jego ko? Nie wiemy. Powiada, e zostawi w lesie. I nie sprawdzilicie? Bawany! Jak rozkaesz, pjdziemy szuka. Nie ma na to czasu. Gdzie jego bro? Mia tylko t pukawk. Obejrza mj rewolwer.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

114

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wsadcie mu z powrotem za pas ten gruchot. Ruszamy. Chwycili konie za uzdy i poczli zagbia si w leny gszcz. Brodacz, kiedy mnie mija, warkn jak pies: Jak masz sprytnych przyjaci, to ci uwolni. Teraz ci uszo na sucho, ale za drugim razem... Pamitaj! Potem zakl obrzydliwie i odszed. To wszystko zakoczy opowiadanie Colorado. Oj westchnem jako nam si nie plecie... Wiadomoci nie byy pomylne. Ba, nawet niebezpieczne, o czym traper jeszcze nie wiedzia. Janie odezwa si Karol co sdzisz o tym Tomie Gordonie? Trudno uwierzy, ale to przecie musi by Lesser z Rainy Valley. Co za bezczelno! Przybra sobie twoje nazwi sko, Karolu. I szuka swego skarbu. Tak, tak... Teraz czas wyjani, czego dotyczya podsuchana przez Colorado rozmowa i dlaczego lekkie ciarki przebiegy mi po krzyu. Przed rokiem jak ju wspominaem poprzednio na terenie Arizony zdoalimy rozgromi band rabusiw, ktra nosia pompatyczn nazw: Soce Arizony. Jej orodkiem dziaania byo mae miasteczko Rainy Valley, a szefem wanie Lesser. Cz uczestnikw bandy polega, cz dostaa si w nasze rce. Ale Tom Lesser zdoa uciec, pozostawiajc w pewnej dolinie (zwanej Dolin mierci) ukryt cz swych upw. Trafilimy tam, wydobyli i zakopali na nowo. Oczywicie nie w tym samym miejscu. Teraz stao si jasne, i przywdca Soca Arizony powrci. Ani na sekund nie wtpiem, e rzekomy Tom Gordon jest Tomem Lesserem, ktry zdoa bd zebra niedobitki swej bandy, bd zwerbowa nowych ochotnikw, aby odzyska upy. Najgorsze w tym byo to, i wiedzia o naszej tu obecnoci.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

115

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Myl, Karolu zaczem e Lesser powrciwszy, chyba z Meksyku, uda si do doliny, gdzie stwierdzi, i skarb znik. Prawdopodobnie przypuszcza, e zabralimy wszystko. Duej nie mia po co krci si po Arizonie, to byo dla niego niebezpieczne. Przenis si wic na teren Nowego Meksyku, najprawdopodobniej nie majc jeszcze adnego planu dalszego dziaania. Jaki przypadek mu dopomg. Zgadzam si z tob. Ale w tej sprawie istnieje wiele znakw zapytania. Mona by przypuszcza, e na przykad OBrien zawdrowa do Doliny mierci, odkry skarb, a pniej chwali si swym odkryciem. Co na to powiesz, Colorado? Nie bardzo pojmuj, o co tu chodzi? Co za skarb? Skd si wzi? Nic o tym dotd nie syszaem. To zrozumiae odpar Karol. Zaledwie kilka osb zostao wtajemniczonych. I dlatego prosz, Colorado, zachowaj t informacj dla siebie. I obaj opowiedzielimy ca histori Soca Arizony. Traper sucha z uwag, ale zdziwi si mniej, ni tego oczekiwaem. Zauway tylko, i bardzo rne rzeczy" wydarzaj si w tych stronach. Teraz rozumiem, dlaczego OBrien powinien by cay i ywy stwierdzi. Tak dugo bdzie y, jak dugo nie opisze dokadnie albo nie doprowadzi ich do miejsca, w ktrym znalaz zoto. Sdz, i wygada si tylko o znalezisku, ale nie powiedzia, gdzie tego dokona. Jego szczcie . Jeli nadal bdzie sprytny, zdoa przewlec spraw. Tylko na jak dugo? Lkam si o Samuela... Bardzo ryzykuj zauwayem. Wlec jeca taki szmat drogi. Niechby tak natknli si na kogokolwiek! Nieprawdopodobne, doktorze. Na tych pustkowiach? Przypumy. Czy jednak z farmerem znajduje si jego ona i syn?

Opracowanie edytorskie: Jawa48

116

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nie sdz odpar Colorado. Pewnie trzymaj ich gdzie na uboczu, jako zakadnikw. Na wypadek, gdyby O'Brien prbowa uciec. A ci dwaj z obozowiska Apaczw? Po co tam si zjawili? A moe to nie byli ludzie Lessera? W gowie mi si przewraca z tego wszystkiego stwierdziem samokrytycznie. Teraz znowu mj domys, Janie odpar Karol. Przypuszczam, i Lesser wysa swych ludzi, aby potwierdzili podejrzenia Maego Jelenia i aby nas jak najduej zatrzymano. Sam tam nie poszed, nie chcia, abymy go poznali. Bo e Pehnulte odjecha, o tym musia wiedzie. Ale z tego wniosek do pocieszajcy. Nie widz w tym nic pocieszajcego. Lesser lka si nas. Nie chce dopuci do otwartej walki . Nic dziwnego, e si tak wciek usyszawszy, e znowu bujamy na wolnoci. Cigle nie pojmuj. Przecie Lesser nie mg wiedzie, e nas schwytano i oskarono o podpalenie! Nie tylko mg, ale nawet musia. Stawiam dolary przeciw orzechom, e kiedy May Jele zdyba nas przy zgliszczach farmy, kto z czonkw bandy, (a moe sam Lesser?) znajdowa si w pobliu. Westchnem gboko: Wida to tutejszy klimat tak na mnie dziaa, ale jeszcze nie wszystko pojem. Gdybym ca spraw opisa w jakim modny m westernie, nie uwierzyby w ni chyba aden z czytelnikw! Ech, doktorze wtrci si Colorado samo ycie stwarza sytuacje, w prawd ktrych trudno uwierzy. Wiem co o tym. Czego jeszcze nie poje, Janie? W jakim celu czowiek Lessera, lub sam Lesser, czeka pod farm?

Opracowanie edytorskie: Jawa48

117

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

eby sprawdzi, jak si zachowamy. Lesser musia wiedzie, e gocimy u OBriena. W godzinach, w ktrych najspokojniej polowalimy sobie nad rzek, kto" odwiedzi Irlandczyka, i to kto mu znajomy. OBrien zapewne pochwali si, jakich to goci ma w domu. Moesz sobie wyobrazi, jak taka wiadomo zaskoczya Lessera i przerazia jednoczenie. Ale nie w tym stopniu, by zrezygnowa ze swego zamierzenia. Ani go odoy na pniej. By moe, e i tutaj nie czuje si zbyt bezpiecznie i nie chce przedua swego pobytu. Postanowi wic dziaa byskawicznie, uprzedzajc nasz powrt z polowania. Gdy porwano irlandzk rodzin, czeka z kolei na nas. To byo sprytne posunicie, ani sowa. Pewnie chcia z kolei i nas porwa. Albo zastrzeli dodaem. Nie sdz wczy si do rozmowy Colorado. Gdyby kto znalaz nasze trupy, sprawa staaby si zbyt gona. Przypumy. Chocia moim zdaniem podpalenie domu to rwnie gona" sprawa. Dom mg spon przypadkowo. Gospodarze si wynieli. Nie istnieje nawet lad przestpstwa. Mniejsza zreszt z tym. Faktem jest, i May Jele niewiadomie bardzo dopomg Lesserowi, biorc nas do niewoli. I Lesser, albo kto z jego ludzi, by tego wiadkiem. Mogo tak by odparem. Ale co teraz? Czy mamy go ciga a do Arizony? To bardzo komplikuje nasze plany... Bdziemy ciga odpar powanie Karol. A do skutku. I znowu zastpowa szeryfw powiedziaem zgryliwie. Jakby ich tu brakowao... S, s. Ale nie przemierzaj tego kraju na koniach, tylko siedz po miasteczkach. Nie moesz temu si dziwi, Janie. Ostatecznie, pilnuj swoich podwrek. Chyba zwrci uwag Colorado nie jest dla nas najwaniejsze, co robi szeryfowie, a czego nie robi. Trzeba ciga Lessera
Opracowanie edytorskie: Jawa48

118

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

i schwyta go, zanim znowu nie wyniesie si do jakiego Meksyku. Od tego przecie zaley uwolnienie O'Briena. Nie wiem, jak wy, ale ja Samuela nie zostawi w takim nieszczciu. Ani my stwierdzi energicznie Karol. No wanie. Musimy capn Lessera najpnie j w Dolinie mierci, kiedy bdzie adowa swe skarby. W przeciwnym wypadku ycie O'Briena niewarte i zamanego centa! Pamitacie drog do tej doliny? Przytaknlimy, a ja dodaem: eby tylko nasz koniokrad i ten jego kumpel nie wygadali si przed Lesserem, z czym to panu si zwierzyli. To by diabelnie zagmatwao spraw. Dam sobie zdj skalp owiadczy traper jeli to kto potrafi, e na ten temat nie pisnli nawet swka. Ze strachu przed swym szefem. Nie, nie. Myl nawet, e mnie po cichu nadal uwaaj za nieszkodliwego dla nich czowieka. No, ale do tych rozwaa. Udamy si prociutko ladami Lessera. eby nie wiem jak krci, nie umknie. Ruszajmy! Jeszcze chwilk powiedziaem. Czy nie wspominae, Colorado, e na farm napado trzech ludzi?... By moe nawet czterech. Ale to nie ja wspominaem, to powiedziay tropy, troch zamazane. Zgoda. Gdzie byli inni z tej bandy? Nie jestem jasnowidzem, doktorze. Prosz tego ode mnie nie wymaga. Moe o tym dowiemy si pniej. Wzilimy konie za uzdy i wkroczylimy w las. Tropy byy wyrane i odczyta je bezbdnie, potrafiby nawet greenhorn. To wanie mi si nie podoba stwierdzi stary traper, gdy wyraziem zadowolenie z tego faktu. S zbyt dokadne. Bardzo prosz, uwaajcie na boki. Patrzcie pilnie na prawo i na lewo. Zwracajcie uwag na
Opracowanie edytorskie: Jawa48

119

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

najdrobniejsze znaki. Jestem przekonany, e ten wyrany trop wyprowadzi nas na bezdroa. Posuwalimy si przez coraz wikszy gszcz krzeww i maych drzewek. Jeden czy dwu uciekinierw mogo w takim mie jscu wygodnie skrci w bok i anibymy zauwayli. Wytrzeszczalimy wic oczy, jak tego da Colorado. Wreszcie wydostalimy si z zaroli, drzewa poczy rzedn. Wskoczylimy na sioda i jechali stpa, a miejscami nawet kusa. Dobrze po poudniu dalimy odpocz zwierztom. Na maej, szmaragdow traw pokrytej polance rozniecilimy skromny ogieniek, a Colorado wierny swemu zwyczajowi zanim usiad, obszed dokoa las. Posiek wypad skromnie: resztki suszonego misa i suchary. Nie moglimy przecie przewidzie, e [wplatamy si w tragiczn przygod OBriena, e w konsekwencji wielodniowego pocigu nie starczy nam czasu na polowanie. Gdyby nie przymusowy pobyt wrd Apaczw, ktrzy nas tak dobrze karmili, ju dawno wyczerpayby si nam resztki zapasw. A gdyby jednak zapolowa? zaproponowaem gryzc bez apetytu twarde jak kamie kawaki misa. Ba odpar Karol nie wolno nam ryzykowa ani jednego strzau. cigani usysz huk. Nieodpowiednia to pora. Nie nalegaem wic. W kwanym humorze docisnem poprgw swego konia. On przynajmniej nie mg narzeka. Na kadym postoju mia wieej trawy w brd. Za polank drzewa rosy coraz rzadziej, zniko wilgotne poszycie, spod ktrego wyjrzaa zbita, twarda ziemia, wydajca pod kopytami guchy odgos. Trop, po ktrym dylimy, nie by ju tak wyrany jak dawniej, miejscami zanika. I tylko dowiadczone oczy pozwalay na jazd bez przystankw. Tak posuwajc si minlimy ostatnie samotne wierki. Teraz przed nami cigna si bezkresna paszczyzna jaowej gleby: jakie zrudziae piaski, obe pagrki, porose kolczastymi krzewami. Gdzieniegdzie stercza kaktus o dziwacznych ksztatach, rozwidlajcy si na ksztat postawionego sztorcem widelca. Caa ta przestrze nawet w blasku soca sprawiaa pospne wraenie. Wstrzymalimy konie i patrzeli na
Opracowanie edytorskie: Jawa48

120

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

daleki horyzont. Nigdzie najdrobniejszego ladu czowieka ani zwierzcia, nigdzie zielonej plamy. Wszystko namalowan zostao przez przyrod jednostajnym, szarobrzowym kolorem. Mimo woli wzdrygnem si. Colorado milcza i rozglda si dokoa ze skupion powag. Niebezpieczne strony odezwa si po chwili. Prawie jak pustynia. Zabdzi atwo, zgin z pragnienia rwnie. A poza tym: skorpiony, jadowite pajki i mije. Innej zwierzyny tu nie uwiadczysz. Nie to mnie jednak najbardziej martwi, ale brak wody w naszych worach, a po drodze jej nie znajdziemy. I to dugo. Niegdy towarzyszyem karawanie osadnikw jadcych przez te bezdroa. Tdy wioda najkrtsza trasa, a przecie wleklimy si trzy dni. I przez trzy dni nie widziae ani drzewka, ani najmniejszej trawki, ani przyzwoitego zwierzcia. Tylko spy na niebie. Tfu! Diabelski to kraj, w sam raz pasuje do Lessera i jego bandy. Pewnie dlatego wybra sobie tak tras. Zatrzymali si przerwa mu Karol odejmujc od oczu lornetk. Widzisz ich? zapytaem. Widz lady. Ziemia stratowana, jakby urzdzali koski turniej. Jedmy. Ruszylimy cwaem, aby po paru minutach takiej jazdy stwierdzi, i Karol nie myli si. Siady byy wyrane, konie musiay tu sta duej, bo piach zosta skopany dokoa, i to na duej przestrzeni. Rozdzielili si stwierdzi Colorado spjrzcie. Zeskoczylimy z siode, aby przyjrze si odciskom kopyt. Trop rozwidla si prawie pod ktem prostym. Tu stali i naradzali si zwrci nam uwag Karol. Nastpnie dwa konie odjechay w bok, reszta ruszya prosto. Zagadka. Zagadk rozwiemy stwierdzi traper ale rozdziela si nie bdziemy. Wystarczy wybra kierunek. Gdyby tak mona odczyta trop konia Lessera...
Opracowanie edytorskie: Jawa48

121

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Gdyby tak mona powtrzy Karol i zamyli si chwil. Colorado, wspomina pan, e nie ma tu ani odrobiny wody. W najbliszej okolicy na pewno nie. A dalej? Nie badaem tej pustyni. Zaraz... poczekajcie, co mi wita... Tak, syszaem. Opowiada mi przewodnik karawany. Czy to bajka, czy nie bajka... nie wiem, ale gdzie w tych stronach ma sta jaki dom... Gdzie? Podobno w samym rodku tych bezdroy. Jak dom to i ludzie powiedziaem. O ludziach nic nie wiem. Wic kto go i po co zbudowa? Powiadano mi, e jaki wariat ubzdura sobie, e zaoy tu farm. Twierdzi, e te piachy s niesychanie yzne, byle im dostarczy wilgoci. Zabra si do kopania studni, sprowadzi ludzi i materiay, wznis budynki. Kosztowao go to sporo. I wody nie znalaz wtrciem. Wanie, e znalaz. Dokopa si, sprowadzi pomp. Ale na budow kanaw irygacyjnych nie starczyo mu ju pienidzy. Ktrego dnia zwolni swoich pomocnikw, wsiad na konia i odjecha. Podobno budynki stoj po dzi dzie, suchy klimat wietnie j e konserwuje. A studnia z pomp jakoby nadal dostarcza wody. Paru miakw usiowao dotrze do zagrody, ale nie trafili. Tyle wiem. I jeszcze jedno: podobno do tej opuszczonej chaupy jedzie si trzy, cztery dni. Ale co nam z tego? Tak dugo bez wody nie wytrzymamy. W gbi pustyni jest dwa razy gorcej ni tu. Czowiek wypaca z siebie wszelk wilgo, robi si suchy jak szczapa i pada. Myl, e to prawda. Gdy piasek si nagrzeje, pali jak wielki piec peen wgla. Nie mamy wody, nie mamy jedzenia. Czyby Lesser mg si nam wymkn? Musi by pewny swego, dlatego ladw nie zaciera.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

122

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Najpierw wybierzmy kierunek zaproponowa Karol. Nie moemy przez pustyni, skrmy w prawo, za tym bocznym tropem. Tak czy siak, zawsze znajdziemy si na ladach bandy. Zgoda. Skrcajmy. Z miejsca ruszylimy galopem. Bure oboczki kurzu wzbiy si w powietrze. Po kilku minutach czuem, jak py pokrywa mi twarz, jak piasek trzeszczy w zbach i drapie za koszul. Soce poczo pali nieznonie, wic z utsknieniem spogldaem na czarn lini lasu, cignc si rwnolegle do kierunku naszej jazdy, w odlegoci dobrej mili. Ten galop nie trwa jednak dugo, bo oto Colorado raptownie wstrzyma wierzchowca: Patrzcie! Zatarli, wszystko zatarli, spryciarze! Nie myli si. Zdeptana cieynka zgina nagle wrd piasku i twardych, wielkich grud gliny. Obwizali koniom kopyta stwierdzi Karol. I piknie za sob zamietli dorzuci Colorado. Spodziewali si nas. Zeskoczylimy z siode. Nastpia najmudniejsza cz wyprawy. Maszerowalimy zygzakiem, raz w prawo, raz w lewo, jak psy wszce za zwierzyn. Trwao to dugo, bardzo dugo i... bezskutecznie. Zupenie jakby uciekajcy nagle zapadli si w ziemi lub frunli w powietrze. Nuyo mnie to szukanie, ale milczaem. Na szczcie Colorado wida rwnie si zniechci. Dosy powiedzia przystajc. W ten sposb nic nie osigniemy. Trafilimy na sprytniejszych. Proponuj co innego: wsiadajmy na konie i jedmy rwnolegle do linii lasu. Jeli si nie myl, w ten wanie sposb szybciej trafimy na urwany trop. Skd taka pewno? zapyta Karol. Mogli skrci z miejsca wprost na pustyni. To nieprawdopodobne. Zastanwmy si chwil: w jakim celu rozdzielili si? Dlaczego tylko dwu ludzi zmienio kierunek, a reszta
Opracowanie edytorskie: Jawa48

123

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

pojechaa prosto? Czy po to, aby nas zmyli? Dlaczego pierwszy lad nie zosta zatarty, tylko ten boczny? No? Pomylcie. Wyglda na to, i uciekajcym zaley, abymy gnali za nimi wprost na pustyni powiedziaem. Albo po prostu wiedz, i tym tropem i ta k nie ruszymy sprostowa Colorado. Ale dlaczego? Dlatego, doktorze, e nie wolno zapuszcza si w te bezdroa bez zapasu wody. Wic wedug ich kalkulacji jeli nawet za nimi ruszymy, wkrtce bdziemy zmuszeni zaniecha pocigu. Wanie z braku wody. Piknie odparem moe i tak by, ale to wszystko nie tumaczy powodu odczenia si od caej grupy dwu jedcw. Pojechali po wod dla oddziau mrukn Karol. To oczywiste. Gdzie tu woda?! wykrzyknem. A jednak musi by stwierdzi st ary traper albo ja nie umiem myle prawidowo. A jeli tu jest rdo wody, to tylko w pobliu jakiej kpy zieleni. Nie widz w okolicy nic zielonego poza lasem. Z tego wniosek, i rdeko czy jeziorko musi znajdowa si albo na skraju pustyni, albo nawet wrd pierwszych ju drzew. Dlatego wanie proponuj jecha rwnolegle do lasu. Jestem pewien, e po pewnym czasie na nowo ujrzymy zagubione tropy, jakem Colorado! Wskoczylimy na konie. Przed nami cigna si cigle ta sama pustynia, zupenie jaowa. Mina godzina. Colorado odezwaem si wracajmy. To bdny trop. Wrcz przeciwnie, doktorze.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

124

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Zatrzyma raptem wierzchowca, zeskoczy z sioda, pochyli si i podnis z piachu jaki drobiazg, ktry poda mi na otwartej doni. By to kawaeczek gazki iglastego drzewa. Zielonej gazki. Jak pan myli, doktorze, skd to si tutaj wzio? Nie wyroso przecie, ani wiatr nie przynis z lasu. Zbyt daleko. Ot, po prostu ten kawaeczek zieleniny oderwa si od mioty, ktr zacierali lad. Naprzd, dentelmeni! Znaleziona gazka bya wystarczajcym argumentem, aby popdzi konie. Jeszcze kilkanacie minut jazdy i oto porzucona ga, a za ni wyrany lad kopyt. Wspaniale, Colorado! zawoaem. Sza, doktorze. Nie tak gono, jestemy zapewne niedaleko celu. Od tego miejsca linia tropw wioda nas coraz bliej lasu, a wreszcie przeci nam drog zielony cypel. Tu puszcza werna si w morze piaskw. Gdy podjechalimy, ujrzaem niewielkie jeziorko okolone pasem liciastych krzakw. Woda bya zimna i krysztaowo czysta. Jaki podziemny nurt musia zasila ten zbiornik, bo odnalazem tylko jego ujcie ma rzeczuk zwajc si coraz bardziej, na koniec ginc nikymi strukami wilgoci w czerwonym piachu. Ziemia dokoa zostaa zdeptana: odciski butw i kopyt znaczyy kraniec jeziorka, a potem cigny si wzdu tej dziwnej rzeczki i dalej, hen w gb pustyni.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

125

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

VIII

Samotny jedziec

Od chwili opuszczenia jeziorka miny ju dwa dni monotonnej jazdy. Wiody nas tropy. Raz wyrane, innym razem gince i mozolnie odszukiwane. Dokoa cigna si ta sama pustynia o ceglastobrudnej barwie, gdzie nawet kaktus nalea do rzadkoci. Zapasy wody zebrane w worki i manierki zmniejszyy si w sposb niepokojcy. Pod koniec drugiego dnia musielimy ograniczy porcje. Chodzio tu przede wszystkim o konie. Jeli one padn z pragnienia, nigdy nie wydostaniemy si z tych przekltych bezdroy! Na szczcie wielimy jeszcze sporo wieej trawy i zielonych lici. Za przykadem Colorado narwalimy tego, ile si dao, i poupychali, gdzie si dao. Zielenin wiozem nawet w kieszeniach swej myliwskiej kurty, nie mwic ju o jukach. Na jak dugo tego starczy? Z ywnoci dla nas sprawa przedstawiaa si gorzej. Nie mielimy ju ani kawaka misa, nawet suszonego, a jedynie pemikan, suchary i kaw. W smtnym nastroju kadem si spa przy skpym ogieku roznieconym z kilku zeschnitych drzazg kaktusa. A e Karol dowodzi, i w tych stronach nocne ognisko to rzecz zbyteczna nie ma tu drapienikw nocny chd, jaki nastpowa po dziennej spiekocie, dobrze mi si dawa we znaki. Kuliem si pod pledem, marzc o trzaskajcych zotym pomieniem polanach. W wyniku ledwo drzemaem, budzc si co chwila zmarznity na ko, i nocn wart uznaem tym razem za przyjemn rozrywk.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

126

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Do biaego ranka nie przytrafio si nic godnego uwagi. Kiedy niebo poczo rowie, zrobio si jeszcze zimniej. Szczkajc zbami rzuciem na prawie wystygy popi resztki kaktusowych wirw, roznieciem szybko ogie i niepomny na nakazy oszczdnociowe nastawiem wod na kaw a w trzech penych po brzegi naczyniach. Moi towarzysze jeszcze spali. Kiedy woda zacza wrze, do bezceremonialnie ich zbudziem. Byli tak zaspani i tak przemarznici, i bez sowa protestu przyjli z moich rk wielkie kubki pachncego napoju. Ze sowami nagany spotkaem si dopiero podczas pojenia koni. Wtedy mj postpek okreli Karol jako szalestwo, a Colorado stwierdzi zgryliwie, e on sam jest bardzo wytrzymay na pragnienie, jeli jednak kto inny" tu zerkn na mnie pocznie narzeka, niech sobie przypomni wasny nierozwany postpek. Na dalsze uwagi tego rodzaju nie starczyo mu czasu, bo trzeba byo jecha jak najszybciej. Konie biegy rczo w rannym chodzie i zanim soce wspio si na szczyt nieba, przebylimy dobrych kilka mil. Taka szybka jazda bya moliwa dziki zadziwiajcej intuicji Colorado. Gdy tropy zacieray si, a nawet raptownie niky, nie zwalnia biegu, jakby instynktownie przeczuwajc ich kierunek, i po paru minutach znowu na nie trafia. W poudnie uczynio si tak gorco, e nie sposb byo dalej wdrowa. Zatrzymalimy si w samym sercu bezkresnej paszczyzny, rozgldajc si dokoa w poszukiwaniu chocia skrawka cienia. Ale nigdzie ani marnego drzewa, ani skay. Siedlimy na piachu, rozpinajc nad sob prymitywny namiot z derek podpartych strzelbami. W ustach mi zascho, jzyk stwardnia na koek, ale pomny na rann rozrzutno ani sowem nie wspomniaem o wodzie. Moi towarzysze zapadli w gbokie milczenie. Siedzielimy ponurzy i nieruchomi jak trzy posgi. Przez otwr improwizowanego namiotu widziaem nasze biedne konie sterczce z opuszczonymi bami. Krople potu ciekay po ich karkach. Spogldaem na nie wzrokiem penym apatii, ciko oddychajc rozgrzanym powietrzem . I wanie wwczas zauwayem, jak kocisty wierzchowiec Colorado unis gow. Wstrzsn grzyw i cicho parskn. Jego pan rwnie to zauway,
Opracowanie edytorskie: Jawa48

127

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

bo natychmiast si zerwa z ziemi i wybieg trcajc jedn ze strzelb podprek. Namiot zawali si. Ledwo wygrzebaem si spord zwojw sukna. I oto, co ujrzaem: na pierwszym planie Colorado z rewolwerem w doni, na drugim konie strzygce uszami, z rozdtymi chrapami i gowami wycignitymi w kierunku wiatru, ktry nie przynosi ochody, na trzecim planie, w dali jaskrawo byszczcej w socu jaki cie suncy w naszym kierunku. Zmczenie zniko. Chwyciem za lornetk: Jedziec powiedziaem ochrypym gosem. Tak to wyglda przytakn Colorado. Ale si wlecze... Moe pada z pragnienia? Podbiegem do konia i wskoczyem na siodo. Myl, e zabkany wdrowiec tu prawie obok nas ginie z pragnienia, przywrcia mi siy. Spiem wierzchowca do galopu i ruszyem nie ogldajc si. Usyszaem jeszcze gos Colorado: Ostronie, doktorze! To moe by zasadzka..? Potem ogarna mnie cisza martwej przestrzeni mcona tylko guchymi uderzeniami kopyt. Odlego szybko malaa, a to, co byo dotd sylwetk, cieniem, stao si wyranym ksztatem. Zblia si ku mnie ko. Bez jedca. Z opuszczonym bem i cuglami, ktre wloky si po ziemi. Zatrzymaem si tu przy nim. Sier zwierzcia znaczyy biae paty piany, oczy mia zamglone, niewidzce, a zad znaczya czerwona, poduna plama zakrzepej krwi. Na pierwszy rzut oka atwo byo dostrzec, i ko jest u kresu si. Poznaem to po dreniu ng i po cakowitej obojtnoci, jak okaza, gdy go zatrzymaem. Wiedziaem, i nie ruszy si teraz z miejsca, a jeli go do tego zmusz padnie. Obejrzaem si. Moi towarzysze wci jeszcze byli do daleko. Zeskoczyem z sioda, wycignem z jukw paski garnczek, napeniem go wod zaczerpnit z pciennego bukaka. Nieatwo mi to poszo, bo mj wasny wierzchowiec, poczuwszy wilgo, pocz si krci w miejscu. Krzyknem, eby si uspokoi, i podsunem naczynie pod nozdrza nieszczsnego wdrowca. Wcign gboko powietrze i zanurzy
Opracowanie edytorskie: Jawa48

128

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

pysk w garnku. Oprni go szybko, potem parskn. To by dobry znak. Moi towarzysze nadjedali. Dosiadem konia i ruszyem dalej, nkany wyrzutami sumienia, e dla konia zapomniaem o jedcu. lad by wyrany. Bieg rwnolegle do tropw ciganych przez nas ludzi. Ujechawszy z p mili ujrzaem czowieka lecego bezwadnie pod samotnym kaktusem, w pyle pustyni. Kapelusz o szerokim rondzie zsun mu si z czoa i odsoni gow pokryt gstym, siwiejcym wosem. Uklkem przy nim, chwyciem za przegub rki. Nie wyczuem ttna. Rozpiem kurt rozchylona koszula bya mocno skrwawiona. Ten czowiek wcale nie zgin z pragnienia. Pad od kuli!

Jednake nic tu nie wskazywao na walk, nie dostrzegem na piachu nawet ladw pogoni. Wicej nawet stwierdziem, i wierzchowiec zabitego od dawna ju posuwa si stpa. Prawdopodobnie bardzo dugo nis na grzbiecie nieprzytomnego czowieka, ktry wreszcie osabiony upywem krwi i arem lejcym si z nieba spad z sioda. Colorado nadjeda cwaem. Zdumiaem si widzc, jak poblad mimo opalenizny. Roger Drake! krzykn cigajc cugle koniowi, a potem stajc obok mnie, powtrzy:
Opracowanie edytorskie: Jawa48

129

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Roger Drake. Kt by si spodziewa... Pan go zna? zapytaem i w tej samej chwili zdaem sobie spraw z bezsensownoci tych sw.

To stare dzieje, doktorze. Co z nim? Rozoyem bezradnie rce: aden lekarz nie pomoe... Na to mu przyszo szepn, a pniej, zwracajc si do mnie i do Karola: Szukaem go przez dwadziecia lat... Uklk przy lecym i doda tonem usprawiedliwienia: Musz przeszuka ubranie. To wane. Stalimy nieruchomi, gdy Colorado drobiazgowo bada kieszenie skrzanej kurtki. Nie ma nic stwierdzi. Woreczek z tytoniem i fajka. Szkoda.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

130

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nie potrafiem odgadn, czego poszukiwa stary traper i czego to mu byo szkoda". Stracilimy sporo czasu na wykopanie grobu, bo chocia ziemia bya piaszczysta i mikka, nie mielimy opaty. Musiay j zastpi nasze donie. Kiedy wreszcie przy samotnym kaktusie wyrs malutki pagrek, siedlimy wok, miertelnie zmczeni. Bezlitosne soce prayo ogniem. Dyszaem jak ryba wyjta z wody. Wierzchowce stay nieruchomo i tylko sycha byo cichy szelest ziarenek piasku przesypujcego si w lekkich podmuchach skwarnego wiatru. To byoby zabawne odezwa si nagle Colorado. Byoby zabawne, gdybymy wanie przez niego wskaza palcem na kopczyk musieli tu zgin. Widzia pan jego twarz, doktorze? Skinem gow. I co pan o niej moe powiedzie? Przypomina wizerunki rzymskich patrycjuszw, tyle w niej jakiej godnoci odparem zapominajc, i traper mg nigdy nie sysze o Rzymianach, a tym bardziej o patrycjuszach. Ale on skin tylko gow i doda ku memu zdumieniu. Wanie, wyglda jak podobizna Juliusza Cezara odbita na starej monecie. Kto bliski?... Machn przeczco rk: O, nie! Nie uwierzycie, e ten czowiek o tak dostojnym obliczu wcign do pieka wicej ludzi, ni mia wosw na gowie. Wszystko w nim byo kamliwe i oszukacze. A twarz najbardziej. Sam si o tym przekonaem, szkoda, e tak... pno.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

131

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Ostatnie sowa wypowiedzia ju szeptem. Nie pytaem wicej, a Karol krtko zagadn: Ruszamy? Natychmiast. Wody coraz mniej, a amatorw na ni przyroso. Pan napoi tego konia, doktorze stwierdzi. Pikne zwierz, kiedy indziej bardzo bym si z takiego nabytku ucieszy. Sprawdmy juki. Moe zdradz nam, dlaczego strzelano do tego czowieka. Pocz nerwowo odpina paski. Zawarto jukw okazaa si zdumiewajca: jeden z nich zosta wypchany po brzegi monetami. Byy to meksykaskie pienidze, niektre ju dawno wysze z obiegu, z podobizn gowy cesarza Maksymiliana lub jeszcze starsze, opatrzone dziwacznymi hieroglifami. Zupenie jakby pochodziy z okresu pierwszych konkwistadorw. I wszystkie zote. Zagbiem rk po okie i z gbi wycignem kilka francuskich ludwikw. Sprawa si wyjania powiedziaem. Dlatego go zabito. Ale czemu nie cigano? zagadn Karol. On chyba obrabowa muzeum powiedzia Colorado. Ogarno mnie niedobre przeczucie. Spojrzaem na Karola. Oglda w skupieniu byszczcy krek. Zajrzyjmy do drugiego z jukw. Odpiem szybko paski. Odchyliem skrzan klap, signem rk w gb i wycignem pokrg zausznic, zot, wysadzan bkitnymi kamieniami. Nie znam si na tych rzeczach, ale sdzc po wykonaniu, przedmiot musia by bardzo stary. Obawiam si, Karolu, e kto jeszcze poza OBrienem odkry skarb Lessera. By moe, Janie.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

132

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Moe? krzyknem. Przecie w Dolinie mierci ogldalimy podobne klejnoty. Podobne nie znaczy te same. Trudno co twierdzi przed sprawdzeniem. A wic powinnimy jecha do Doliny mierci. Najpierw OBrien, a teraz jeszcze to! Wydaje mi si, e w ten sposb nigdy nie dotrzemy do granic Meksyku. Patrzcie Colorado wydoby na wiato soneczne lnic brosz. Roger Drake mia nosa. Wiedzia, co zabiera. Co chcecie z tym uczyni? zwrci si do nas. Nie bdziecie chyba odwozi wszystkiego do Doliny mierci. Nie pora tera z na to. I czy to na pewno jest skarb waszego" Lessera? Wyjaniem, i przedmioty te bardzo przypominaj to, co znalelimy w dolinie. I e moim zdaniem... Ot, fantaci przerwa mi. Nie moglicie od razu wszystkiego stamtd zabra? Nie byoby teraz wtpliwoci, a biedny Samuel nie wpltaby si w tak kaba. Wic znowu opowiedziaem, e gdy znalelimy skarb, postanowilimy nic nie zabiera, a wielkie bogactwo przeznaczy na jaki wsplny cel. Colorado wzruszy ramionami: Strzelilicie gupstwo. Niejeden sdzi, e jak co zakopie, to ju tego sam diabe nie odkryje. A wiadomo: jak czowiek schowa, czowiek odnajdzie. Martwcie si teraz sami. Ja tylko pytam: co chcecie z tym robi? Jeli macie zamiar wie z sob, umywam od wszystkiego rce. Ale Colorado! zawoaem. Co pan ma na myli? Myl, e cigamy bandytw i e jeszcze moemy si znale w nie lada tarapatach, a to wskaza na rozwarte juki przysporzy nam
Opracowanie edytorskie: Jawa48

133

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

kopotw. Zrabowane diabelskie zoto! Nie, nie! Ja z tym nie pojad. Na dobr spraw konia naleaoby rwnie tu zostawi, ale mi al zwierzcia. Wierzcie mi, mam dobre dowiadczenie. Musimy to zakopa, natychmiast. Wanie tu, przy tej mogile. Czekam na wasz decyzj. Spojrzaem na Karola, Karol spojrza na mnie: W tym, co mwi Colorado, jest sporo susznoci. Zakopmy powiedzia. A jeli to jest cz skarbu Lessera? zaprotestowaem. To wrcimy tu pniej. Nie sprzeciwiaem si duej. W chwil pniej musiaem wzi udzia w mozolnym grzebaniu nowego doka. Kiedy uznalimy go za odpowiednio gboki, cisnlimy we oba juki i dokadnie zasypali. Pomylaem wwczas, e dopki widniej nasze i tych, ktrych cigamy, tropy, trafi do tego miejsca nie bdzie trudno. Kiedy jednak wiatr zawieje lady i wyrwna grobowy kopczyk, nikt nie odnajdzie zakopanych kosztownoci. Ruszylimy w dalsz drog. Zajem miejsce na kocu naszej maej kawalkady, wiodc na dugiej udzie konia Rogera Drake. Kim on by? mylaem. Co go czyo z Colorado? Ale przede wszystkim: w jaki sposb wszed w posiadanie zotych monet i drogocennych wyrobw? I czy to cz skarbw Lessera? Nad wieczorem, gdy soce poczo siga horyzontu, dostrzeglimy w dali szare, zamazane zarysy jakiej budowli czy te wzniesienia. Z takiej odlegoci nie sposb byo stwierdzi. Zatrzymalimy si na chwil, aby napoi konie odrobin wody. Wtedy Colorado, ktry mia z nas wszystkich najlepszy wzrok, poprosi mnie o lornetk i dugo przyglda si zagadkowym ksztatom. To jest dom stwierdzi. I to nie jeden, lecz par zabudowa. Nic innego, jak tylko zagroda tego zwariowanego rolnika. A skoro zabudowania, to i woda. W tych stronach nie istnieje adna inna
Opracowanie edytorskie: Jawa48

134

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

chaupa. Z tego wniosek: dalej jecha nie moemy. By moe Lesser z towarzyszami odpoczywaj teraz na farmie. Szybko by nas dostrzeg. Zeskoczy z sioda, wyj z jukw zaostrzony palik, wbi go obcasem buta w ziemi, zarzuci swemu koniowi koniec lassa na szyj, a drugi przywiza do kka. Postpilimy podobnie. Colorado zapytaem w pewnej chwili, gdy siedzc na kopczyku piachu zapalilimy fajki skd pan wie o Juliuszu Cezarze? Na prerii tego nie ucz. Zamia si cicho, pykn kbem dymu: Myli pan, doktorze, e ja zawsze wdrowaem preri?

Opracowanie edytorskie: Jawa48

135

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

IX

Dom na pustkowiu

W miar jak niebo ciemniao, robio si coraz chodniej. Pozbawiona rolinnoci naga paszczyzna bardzo szybko tracia ciepo. Nim pierwsze gwiazdy ukazay si na niebie, poczem szczka zbami. Rozwinem koc i otuliem si nim dokadnie. Skulony, oparem gow na podgitych kolanach i w tak niewygodnej pozycji zapadem w jak pdrzemk. Kiedy mnie zbudzono, rozprostowaem zdrtwiay kark i ujrzaem nad sob niebo czarne jak atrament, usiane srebrnymi punkcikami. A e wanie wypad nw, noc bya do ciemna, sprzyjajca naszym zamierzeniom. Wsiedlimy na konie i ruszyli, ju nie zwaajc na lady, wprost na dalekie budynki rzekomej farmy. Tam przecie jak twierdzi Colorado znajdowao si jedyne w tych stronach rdo. Jechalimy powoli, jeden obok drugiego, aby nie pogubi si w ciemnociach. Skorzystaem z tej okazji i zapytaem pgosem: Kto do niego strzela? Stary traper natychmiast poj, o kogo pytam. Mg go zabi kady, na dobr spraw. Tylu ludzi oszuka, atwiej mu byo o wroga ni komukolwiek na wiecie. Myl jednak, e wda si w zwad z kim z grupy Lessera. Kog innego, u licha, spotkaby na tym pustkowiu? Dlaczego go nie cigali? Takie bogactwo!
Opracowanie edytorskie: Jawa48

136

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nic o tym nie wiedzieli wtrci si Karol. Nie wyobraam sobie, aby Lesser ujrzawszy, co znajduje si w jukach, wypuci z rk zdobycz. A powd strzelaniny? Nie mia prawdopodobnie adnego zwizku z tym, co wiz Drake. Tylko w ten sposb mona wszystko wytumaczy. Wielki Bbr ma racj mrukn Colorado. Od samego pocztku tak mylaem, ale dajmy spokj tym rozwaaniom, lepiej popatrzcie przed siebie. Z dalekich ciemnoci mruga teraz ku nam zotawy punkcik. wiateko powiedzia Karol. Tam kto jest. Zejdmy z koni zarzdzi Colorado. Kawaek drogi piechotk dobrze nam zrobi. Teraz wdrowalimy jeden za drugim. Na koniec doszlimy tak blisko, i zotawy punkcik urs do rozmiarw sporego kwadracika. Tu zostawimy konie odezwa si Colorado. Pod pana opiek, doktorze. Jeli pan usyszy strzelanin, prosz wskoczy na siodo i dobrze wytrzeszcza oczy. Kto wie, moe zajdzie konieczno szybkiego wycofania si z tego miejsca. Gdyby przypadkiem wylaz na pana jaki obcy czowiek, prosz natychmiast ucieka. Z trzema komi luzem? Jak pan sobie to wyobraa, Colorado? Zostawi pan nasze wierzchowce i tego znalezionego. Przydadz si nam pniej. Jeli wpadniemy, oczywicie. Pana w tym gowa, aby ruszy, jak tylko bdzie moliwe, naszym tropem i pomc w odpowiedniej chwili. Westchnem gboko, a Karol rozemia si pgosem:

Opracowanie edytorskie: Jawa48

137

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Colorado snuje ponure przypuszczenia. Nie przejmuj si tym, Janie. Nie widz powodw, dla ktrych mielibymy wpa w apy zbirw. No, idziemy! Przez krtki czas dostrzegaem ich czarne sylwetki, pniej zakrya je noc. Siadem na piasku z oczami zwrconymi na dalekie rdo wiata, nastawiajc dobrze uszu. Ale noc bya cicha, a szelest krokw moich towarzyszy umilk po kilku sekundach. Duyo mi si nieznonie. Czuem si jak samotny patyk na pustyni lub jak koek w pocie, ktremu powyrywano wszystkich ssiadw. Niewiele brakowaoby, a zapadbym w drzemk. eby temu zapobiec, podniosem si i poczem wolno kry dokoa gromadki koni. Tak mina godzina i nic si nowego nie wydarzyo. Na koniec jednak wydao ma si, i sysz daleki, przytumiony ttent. Padem plackiem i przyoyem ucho do ziemi. Odgos umilk. Podniosem do oczu lornetk. W niczym mi to nie pomogo, tylko daleki blask padajcy z okna sta si wyraniejszy. Gdy tak cisza trwaa nadal, doszedem do wniosku, i padem ofiar zudzenia suchowego. Jake mi si duya ta noc! Zapaliem fajk, co byo du nieostronoci, bo zapach dymu na otwartej przestrzeni, zwaszcza w porze nocnej, niesie si bardzo daleko. Fajka pozwolia mi czuwa z napit uwag a do chwili, w ktrej ujrzaem przed sob cie czarniejszy od nocy, zbliajcy si wolno w moim kierunku. Stanem za swoim koniem, gotw do skoku na siodo. Czekaem natajc oczy. Po chwili cie sta si wyran sylwetk czowieka. Jeszcze chwila, a rozpoznaem Karola. Nie bd ukrywa, i westchnienie ulgi wyrwao mi si z piersi. Idziemy, Janie. Wzilimy konie za uzdy, ale z mustangiem Colorado wydarzya si rzecz kopotliwa. Nie chcia ruszy z miejsca. Prbowalimy na rne sposoby zmusi do tego uparte zwierz. Nic nie wychodzio. Wreszcie Karol znalaz sposb: zagwizda parokrotnie, za kadym razem zmieniajc wysoko tonu, a wreszcie trafi na waciwy, bliniaczo podobny do gwizdu Colorado. Poskutkowao. No i jak tam? zapytaem, kiedy wleklimy si przez piachy.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

138

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Znakomicie. Domylasz si zapewne, i Lessera ju nie zastalimy. Ale za to spotkalimy dwu drabw spod ciemnej gwiazdy. Oczywicie udawali niewinitka, zabkanych podrnych, ale gdy odkrylimy... no, zgadnij? Nie zgadn, mw dalej. Dobrze. Ot we wntrzu stodoy, bo tam jest stodoa, znalelimy on O'Briena z synem. Caych i zdrowych, chocia wymczonych i wymizerowanych. Dziwny czowiek z tego Lessera. Winiami opiekowano si do troskliwie, sami to przyznali. Rzeczywicie mruknem. Ale nie przekonasz mnie, e Lesser to dentelmen. Co to, to nie! Po prostu pragnie mie zakadnikw caych i zdrowych. Tym trzyma w szachu OBriena. Zgadzam si. Uwaaj teraz, Janie. Ten zwariowany farmer pokopa tu jakie doy. Zwolnilimy jeszcze bardziej kroku, nie tyle z obawy o siebie, ile o konie. Wreszcie wkroczylimy w smug wiata. Widziaem ju wyranie zarys okna i cian budynku. Usyszaem, jak skrzypny drzwi i nowa cieka blasku pada nam pod nogi. Ujrzaem na niej Colorado. Jestecie? A jake odpar Karol. Razem z ca stadnin. Teraz druga osoba wysza przed budynek. To ty, George? Pom wprowadzi zwierzta. Poszlimy kawaek dalej, omijajc jasny kwadrat drzwi. Przed bram nastpnego budynku George zabra mi konia. Tdy, tdy usyszaem gos Karola. Chwyci mnie za rk i powid wprost do wejcia. Przekroczyem prg. Wntrze przedstawiao si nieco ponuro. Niska izba prawie pusta. Jedyne umeblowanie stanowiy dwie awy i wski st midzy nimi. Na stole
Opracowanie edytorskie: Jawa48

139

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

sterczaa wielka, starowiecka lampa naftowa, rzucajca dokoa mdy blask. Ale wiata dodaway potne polana buchajce zotym pomieniem we wntrzu obszernego, z kamienia spojonego kominka. Nad ogniem, na haku wbitym z boku, wisia elazny, mocno okopcony sagan, we wntrzu ktrego co bulgotao. W takich garach duszono ongi potrawki z wiewirek, ulubiony przysmak osadnikw Nowej Anglii.10 Pocignem nosem. Pachniao wcale przyjemnie. Poczuem nagle gd, ale przede wszystkim zapragnem napi si wody. Dostrzegem wiadro i poczem rozglda si za jakim kubkiem. Dobry wieczr, doktorze. Odwrciem si. Kubek stoi na oknie, prosz wzi. Woda bya zimna, o lekko metalicznym smaku. Wygldao na to, i niedoszy rolnik dokopa si mineralnego rda. Dzikuj powiedziaem odetchnwszy gboko. Jak si pani czuje? Chyba nie potrzebuj wyjania, kim bya jedyna w tym pustym domu kobieta. Niewiele z ni rozmawiaem podczas krtkiego pobytu w zagrodzie O'Briena. Staa teraz przede mn w zotawym blasku pomieni, wysoka i szczuplejsza, ni mi si dotd wydawao. Jako daam sobie rad odpowiedziaa. Oni nie byli li. Jednake... taka duga jazda.. Rozemiaa si: Od dziecka jed konno. To by drobiazg. Martwi si tylko o Sama, ale go przecie uwolnicie?

10 Tak nazw nosiy pierwsze kolonie zaoone na wybrzeu Atlantyku. W skad ich wchodzi m. in. obecny stan Massachusetts.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

140

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Po to tu jestemy wpad jej w sowo Colorado wchodzc do izby. Westchna: Co si dzieje w naszym gospodarstwie? Wszystko zmarnieje, jeli to potrwa duej. Zerknem na Colorado. Pani O'Brien nie wiedziaa, e jej dom pad ofiar ognia. A wic racj mia Karol przypuszczajc, i poar wybuch ju po porwaniu gospodarzy. Colorado gono odetchn, spojrza kobiecie prosto w oczy i rzek: Nie ma tu co ukrywa, chaupa spona. Co?! Spalili j? otry! A zawsze powtarzaam Samuelowi, eby nie jedzi do Santa Rosa. Cae zo z tego poszo... Oczekiwaem, e teraz pocznie lamentowa. Nie byoby w tym nic dziwnego. Strata takiego dorobku bya przecie wystarczajcym powodem. Omyliem si jednak. Nieoczekiwanie zapytaa: Pewnie jestecie godni? i nie czekajc odpowiedzi dodaa: Siadajcie, zaraz podam. Spenilimy jej yczenie, a po chwili przyczyli si do nas Karol i George. Dopiero teraz Colorado wyjani prawdopodobn przyczyn poaru. Zareagowaa na t wiadomo w sposb dla mnie nieco zaskakujcy: A wic jednak nie s oni tacy li. Przyjemnie o kim pomyle, e jest lepszy, ni si wydawa. Pani O'Brien wida nie bardzo wzia do serca strat dobytku. By moe Samuel by zgodnie z opini Colorado nie byle jakim kutw i mia odoon spor sumk. By moe, i jego ona zaliczaa si do osb nieatwo dajcych wyprowadzi si z rwnowagi. Kobieta, ktra zniosa ogromny trud pionierskiego okresu gospodarki osadniczej, w niczym nie moga przypomina mieszkanek ucywilizowanego" wschodu Ameryki. Nie kada przecie potrafia zdecydowa si na rozpoczcie nowego ycia na
Opracowanie edytorskie: Jawa48

141

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

tych pustych przestrzeniach i wytrwa. Ale skoro wytrwaa nieatwo byo j zama. Podaa nam na blaszanych talerzach miso pokrajane w drobne kawaki, podlane gstym sosem. Potrawka, doktorze zauway Colorado. Prawdziwa antylopa. Odkryem tu spiarni doskonale zaopatrzon. Dom musia by od dawna kryjwk bandy. A my siedzimy sobie spokojnie jak w centrum Nowego Jorku wtrciem. Bez obawy, doktorze. Dobrze wszystko spenetrowaem. Oni odjechali jeszcze o zmierzchu. I nie wrc a za kilka tygodni. Jeli ich wczeniej nie capniemy. Skd taka pewno? Z wypowiedzi tych dwu drabw. S mrukliwi, lecz co nieco zdoaem od nich wycign. Jakich drabw? Ju ci mwiem o tym, J anie wtrci Karol. Chodzi o tych stranikw, ktrzy pilnowali pani O'Brien i jej syna. A jakecie ich znaleli? Niech powie Colorado odpar Karol. Nie bd odbiera mu tej przyjemnoci. Umiechn si, ale Colorado zachowa powag na twarzy . Oczywicie, e opowiem odpar. Tylko troch si pokrzepi. Nareszcie jakie prawdziwe jedzenie.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

142

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Pokrzepia si do dugo, wreszcie odstawi na bok parokrotnie napenian miseczk. Po czym zwrci si do George'a: We, chopcze, jak pukawk i zobacz, jak si czuj nasi jecy. Przy okazji nakarm konie. W stajni ley kilka worw kukurydzy. I obejd dokoa budynki. Nie szkodzi popatrze. No, id, mj chopcze. Dopiero teraz dowiedziaem si, jaki by przebieg nocnej wyprawy Karola i Colorado. Pod same zabudowania dotarli bardzo szybko i bez przeszkd. Psw tu nie byo. Potem zajrzeli przez okienko, wanie to owietlone, i dostrzegli wewntrz izby dwu mczyzn. Jeden z nich by zajty krajaniem misa, drugi rozpala ogie w kominku. Okno byo szczelnie zawarte i aden odgos rozmowy nie dociera na zewntrz. Karol i Colorado wartowali pod tym oknem przez jaki czas. Nie byli pewni, czy ci dwaj mczyni s jedynymi mieszkacami farmy. Jednake nikt wicej nie wszed do wntrza domu. Zdecydowali si obej wszystkie zabudowania. W tej wdrwce posuwali si wzdu cian. W mieszkalnym domu byo zapewne wicej pokojw, bo natrafili jeszcze na dwa otwory okienne, pozabijane deskami. Do domu prawie e przytyka drugi budynek. Przyoyli uszy do ciany i us yszeli lekki tupot i parskanie. Colorado chcia uchyli wielkie, podwjne wrota, nie mg jednak tego dokona bez odsunicia potnego, elaznego rygla. Obawiajc si wic haasu, zaniecha swego zamiaru. Poszli dalej. Za stajni wznosi si nieco niszy budynek, rwnie bez okien, z drzwiami zaopatrzonymi w zamek. Karol prbowa je otworzy, bez rezultatu. Obeszli wic dokoa cae zabudowania, posuwajc si ostronie, przystajc co kilka krokw i nasuchujc. Gdy przebyli wiksz cz powrotnej drogi, us yszeli lekkie skrzypienie, jakby le naoliwionych, zardzewiaych zawiasw. Przystanli. Smuga blasku przecia im drog. Usyszeli obcy gos: Przynios wody... Czyje kroki zaszuray po piasku. Przylgnli do ciany. W blasku padajcym przez uchylone drzwi ujrzeli czowieka, jak z wiadrem w rku zmierza wprost przed siebie i po chwili znikn w ciemnociach. Colorado odczeka chwil i ruszy za nieznajomym, aby jak si wyrazi
Opracowanie edytorskie: Jawa48

143

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

uspokoi go". Poszo mu to bez trudu: podszed z tyu i uderzeniem pici oguszy. Rce zwiza mu jego wasnym pasem, a nogi chustk zerwan z szyi nieprzytomnego. Po czym wrci do Karola. Drzwi domu byy nadal otwarte. Postanowili nie czeka duej. Jeniec mg w kadej chwili odzyska przytomno i uwolni si z prymitywnych wizw. Karol stan tu za drzwiami i popchn je lekko. Zaskrzypiay przeraliwie. To ty, Ralf? ozwa si gos z wntrza izby. Co tam robisz? Brak odpowiedzi jako nie zaniepokoi pytajcego. Wic po paru sekundach Karol powtrzy swj manewr. I tym razem bez rezultatu. Wwczas opowiada Colorado poradziem Wielkiemu Bobrowi, aby zastuka. Poskutkowao. Z gbi budynku wyskoczy jegomo z pukawk w rku. Dosownie osupia, jak zobaczy paskiego przyjaciela, doktorze. Oniemia na kilka sekund, wreszcie wrzasn: Czego?! Tam ley jaki czowiek powiedzia mu Wielki Bbr. Czowiek? powtrzy i uczyni kilka krokw przed siebie. W ten sposb znalazem si akurat za jego plecami. Chwyciem go za szyj. Niezbyt mocno. Tyle, ile potrzeba. Nawet nie krzykn. Z dalszej opowieci wyniko, e moi towarzysze obu jecw przenieli do izby, skrpowali starannie lassami i dokadnie ich przeszukali. Nie znaleli nic poza jedynym kluczem. Do ktrych drzwi mg pasowa? Natychmiast przypomniaem sobie o wejciu do budynku przylegajcego do stajni mwi Colorado. I co powiecie? To by wanie odpowiedni klucz. A kto by za drzwiami? Lucy i George. No, to wszystko. A gdzie jecy? zapytaem. W ssiednim pokoju. Wrcili do przytomnoci i s agodni jak baranki. Przenielimy ich tam, eby nam nie przeszkadzali. Nawet rozmawiaem z nimi. Najpierw twierdzili, e nie znaj adnego Lessera. Kiedy ich zapytaem, czy ten Lesser nie ma przypadkiem drugiego
Opracowanie edytorskie: Jawa48

144

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

nazwiska, nabrali wody w usta. Wwczas pouczyem obu agodnym tonem, i w ten sposb szykuj sobie postronek na szyje. Dopiero wwczas pucili nieco pary. Zapytali, co im zarzucam. Odparem, i napad i porwanie, co w tych stronach rwna si dwm stryczkom. Przerazili si. Poczli przysiga, e s biednymi traperami, e sobie w tym opuszczonym domku obrali chwilow siedzib, e na koniec przed paru dniami przyjechaa tu grupa jedcw cigajca jakich bandytw. Ci ludzie powierzyli ich pieczy dwu jecw: on i syna herszta bandy. Kazali ich pilnowa jak oka w gowie, pki tu nie powrc... Znudzio mi si wysuchiwanie tych bajeczek. Jutro bdzie okazja porozmawia z nimi duej. A co z Samuelem? zapytaem. Dlaczego go porwano? Czy pani co o tym wie? Okazao si, i ona farmera bya bardzo dokadnie zorientowana w caej sprawie. Oto, czego dowiedzielimy si od niej: Samuel OBrien uda si pod koniec zimy z Nowego Meksyku do Arizony, aby naby od Nawajw kilka sztuk owiec. Uwaa, i tylko ten gatunek najbardziej nadawa si bdzie do hodowli w podobnych dla obu terytoriw warunkach klimatycznych. ona proponowaa, aby zabra kogo do pomocy. Nie chcia, powiedzia, e to tylko niepotrzebny wydatek. W czasie swej samotnej wdrwki, bdc ju u celu, zabdzi. W jakiej bezludnej dolinie zaskoczya go rzecz niezwykle rzadka w tamtych stronach gwatowna burza poczona z ulewnym deszczem. Schroni si wraz z koniem w odkrytej przypadkowo, obszernej grocie. Lao bez przerwy tak, jak gdyby wodospad Niagary nagle zawis nad Arizon. Ki edy wreszcie usta ten potop, farmer musia kilka godzin przeczeka, a spyn rwce potoki, jakie utworzyy si na dnie doliny. Tak zastaa go noc. Dopiero o wicie opuci grot. Posuwajc si wzdu krawdzi stromego grzbietu doliny, zauway nagle w gbokiej zapadlinie wymytej przez wod wierzch drewnianej beczki. Zeskoczy z konia, oderwa pokryw i zamar z wraenia spojrzawszy do wntrza. Byo wypenione zotymi monetami. Napakowa ich, ile mg, do jukw sioda i kieszeni swego ubrania. Z kupna owiec natychmiast zrezygnowa bojc si podrowa z takim bogactwem. Zasypawszy znalezisko, jak mg najlepiej, i porobiwszy znaki na ssiedniej
Opracowanie edytorskie: Jawa48

145

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

cianie skalnej, ruszy w powrotn drog. Szczcie mu sprzyjao, bo gdy opuci dolin i nie bardzo wiedzia, w jakim kierunku powinien jecha, napotka wdrownego eksplorera. Ten udzieli mu dokadnych informacji, a nawet kawaek drogi podprowadzi. O'Brien wrci na farm peen dumy z dokonanego odkrycia. Wraz z on i synem dokonali przegldu przywiezionych monet. Rozczarowali si nieco, poniewa adna z nich nie znajdowaa si ju w obiegu. Naleao je sprzeda. Ale komu i gdzie? W niedalekim miasteczku Santa Rosa znajdowa si may kantor bankierski. Jednake O'Brien obawia si, i tego rodzaju transakcja obudzi niebezpieczne zainteresowanie jego osob. Tymczasem wic przywieziony skarb zakopa w ziemi, w pobliu domu. Caa rodzina OBrienw przysiga sobie nie wspomnie nikomu o zdarzeniu. Nawet Colorado! Tego ostatniego miano wtajemniczy dopiero po spienieniu zdobyczy. Farmer zamierza pniej odby drug wypraw do doliny i mia nadziej, e namwi na ni starego trapera. Jadc we dwjk, mogliby zabra kilka koni jucznych. By moe cay ten plan zostaby wykonany, gdyby nie zbytni popiech. Zdecydowano, e po zakoczeniu prac gospodarskich OBrien wyruszy a do Santa Fe, miasta wielokrotnie wikszego od Santa Rosa, by wymieni zote krki na dolary. Ale farmerowi zabrako cierpliwoci. Chcia jak najprdzej wiedzie, jak warto przedstawia znaleziony sk arb. W tajemnicy przed on wydoby ze schowka gar monet i pod pozorem kupna nabojw do strzelby wybra si do Santa Rosa. W kantorku bankierskim wzbudzi due zainteresowanie swym numizmatycznym zbiorkiem. Nawet si tego przelk i w efekcie sprzeda tylko cz monet. Po czym zamiast natychmiast wraca do domu poszed do gospody. Diabe go skusi komentowaa ten wypadek pani Lucy. Rzeczywicie, diabelska to musiaa by sprawka, e Samuel OBrien kutwa dusigrosz zdoby si nagle na gest. Postawi wszystkim obecnym w salonie kolejk whisky. Potem nastpi rewan ze strony zaproszonych. Dobrze musieli sobie popi, bo ogarnici pijack czuoci ca gromadk odprowadzili OBriena w nocy pod sam zagrod.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

146

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Farmer, kiedy wytrzewia, opowiedzia o wszystkim onie. To znaczy: tyle opowiedzia, ile pamita. W sumie: niezbyt wiele. Tego wanie ranka, kiedy Karol, Colorado i ja wybralimy si na polowanie, w par godzin po naszym odjedzie przybyo do farmy trzech jedcw. Powitali Samuela jak starego znajomego, mimo e farmer nie bardzo ich sobie przypomina. Mwili, e jad do Santa Fe i wpadli na chwilk, eby si zrewanowa. Rzeczywicie, przywieli kilka butelek whisky. Bardzo mi si to nie podobao opowiadaa pani Lucy. Odcignam ma na stron; Bdziesz pi od rana, Samuelu, czy ty zgupia? Poczekaj chocia, jak wrc z polowania nasi gocie". Przyzna mi racj. Przybysze nie chcieli jednak czeka na nasz powrt. Pani OBrien przyrzdzia naprdce skromne niadanie, odbito butelki i cae towarzystwo zasiado za stoem. Nie na dugo zreszt. Szybko uporano si i z jedzeniem, i piciem. Poczto si egna. Przed samym odjazdem nieproszeni gocie zapytali, czy nie mogliby za odpowiedni dopat zamieni swych koni na wierzchowce farmera. OBrien, jak zwykle asy na pienidze, chtnie si zgodzi. Dwu spord przybyych udao si wraz z gospodarzem do stajni, trzeci pozosta z gospodyni i jej synem. Usiowa zabawia ich rozmow. Nie bardzo mu to wychodzio. Jak zauwaya pani Lucy, by bardzo niespokojny. Co chwila spoglda ku bramie, raz nawet wyszed poza ogrodzenie mwic, e syszy ttent. Gospodyni ucieszya si sdzc, e to wraca nasza trjka. Miaam ze przeczucie mwia. Chocia ci znajomi Samuela byli bardzo grzeczni, jako mi si nie podobali. Ogldziny koni si przeduay. Wreszcie przyszed jeden z nabywcw mwic, i Samuel prosi, aby ona udaa si do stajni. Uczynia to natychmiast, ale ledwo przekroczya prg, zarzucono jej pacht na gow, przewrcono i skrpowano. A gdy po kilku minutach zdjto jej z gowy zason, stwierdzia, i ley obok ma i syna. Caych i zdrowych, ale tak samo zwizanych jak ona.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

147

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Zapytaa wwczas, silc si na spokj: Czego od nas chcecie? Niech si pani nie denerwuje odpar jeden z drabw. Nic wam nie grozi, a o co nam chodzi, pogadamy pniej. Wsadzono ca rodzin na konie, uprzedzajc, i w razie prby ucieczki bd strzela. Mnie tym nie zastraszyli opowiada pani Lucy ale Samuel zupenie straci ducha. Przykrpowali go do konia i tak ustawili w szeregu jadcych, e nie mogam z nim zamieni ani jednego sowa. Pocztkowo miaam nadziej, e wrcicie szybko i zdoacie nas docign. Jechali cztery dni i cztery noce, cigle nie wiedzc, dokd ich wioz i dlaczego. Pitego dnia przybyli na t opuszczon farm. Tu czekao czterech ludzi, a wrd nich wida przywdca bandy, bo tytuowano go szefem". Przepraszam wtrci si Karol czy nie dowiedziaa si pani jego nazwiska? Zaprzeczya. Nazywano go szefem" powtrzy George. Prosz, niech pani mwi dalej. To wszystko jest bardzo interesujce i bardzo dla nas cenne stwierdzi mj przyjaciel. Jak wynikao z dalszej relacji, szef rozmawia z ca pojman trjk. Zada od OBriena wskazania kryjwki, w ktrej znalaz skarb. Pyta, czy farmer odkry go sam, czy te z kim innym. Zachowywa si zreszt bardzo grzecznie stwierdzia pani Lucy. Opowiada, e ten skarb nalea do niego, e go obrabowano. Samuel milcza, jakby zapomnia jzyka w gbie mwia. Ale ja uwaaam, e takie postpowanie do niczego dobrego nie prowadzi. Wic powiedziaam szefowi, e jeli to jest jego zoto, trzeba wezwa
Opracowanie edytorskie: Jawa48

148

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

szeryfa. Wtedy zoymy zeznanie, a Samuel poprowadzi ich do doliny. Zapytaam, skd wie o odkryciu Samuela. Rozemia si: Przecie pani m sam mi to powiedzia przed kilku dniami w El Paso". Moecie sobie wyobrazi, jak si zezociam. Wszystko przez wdk wypit w tej obskurnej gospodzie! Ale nie daam nic pozna po sobie. Jeli mj m o tym powiedzia odparam naleao natychmiast i do szeryfa. Przecie w Santa Rosa jest szeryf! Dziwny to sposb dochodzenia swej wasnoci przez napadanie na spokojnych farmerw. Szef wcale si tym nie stropi. Powiedzia, e byoby mu bardzo nie na rk wciga do sprawy szeryfa. Wtedy zrozumiaam, e to wszystko krcenie i kamstwo. Z dalszego opowiadania pani Lucy wynikao, i szef domaga si od jej ma, aby uda si z nimi do doliny. Po raz pierwszy wwczas pada nazwa Doliny mierci. Farmer odmwi. Szef odpar, e daje mu trzy dni do namysu, a pani Lucy radzi, aby wpyna na ma. Na tym rozmowa zostaa zakoczona. Trjk winiw przeprowadzono do budyneczku, ktry prawdopodobnie by skadem narzdzi rolniczych. Leay tam jakie pordzewiae pugi i brony, z podartych workw sypay si resztki ziarna pszenicy i kukurydzy. Przy uwizionych siadywa niekiedy stranik, niekiedy zostawiano ich samych skrpowanych i za zamknitymi drzwiami. Ponury i obronity drab, ktry im dostarcza jedzenia i wody, przestrzega, e ucieczka nie ma adnego sensu, bo dokoa jak sami przecie widzieli rozciga si jaowa pustynia, na ktrej zabdzi i zginie z pragnienia kady, kto nie zna drogi. Mimo tego ostrzeenia pani Lucy liczya na przysowiowy ut szczcia, gdyby udao si jej wydosta z magazynu. Niestety, nie trafia si
Opracowanie edytorskie: Jawa48

149

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

ku temu okazja. Nawet wwczas, gdy winiw wyprowadzano na dwr dla zaycia powietrza i ruchu. Podczas przeraliwie dugich godzin dni i nocy, ktre spdzali w mroku budynku, OBrien zwierzy si onie, i wedug jego mniemania schowek ze skarbami przy domu nie zosta naruszony, a tylko zabrano mu kilka monet, jakie nosi w kieszeni. Rozmawiali czsto o Colorado liczc, e ju ruszy za nimi w pocig. Czy jednak zdoa trafi do tego domu na pustyni? Rozmylajc nad tym pani Lucy dosza do wniosku, i tylko jakim pozornym ustpstwem bdzie mona polepszy ich pooenie i zwikszy szans odzyskania wolnoci. Powiedziaam Samuelowi, e powinien przysta na dania ich szefa. Opucilibymy wreszcie te przeklte strony, a w drodze mogaby si nadarzy jaka okazja ucieczki. Uparty a jednoczenie chciwy farmer nie chcia si zgodzi na t propozycj. Nadal uwaa znaleziony skarb za sw wyczn wasno. Jednake pod cznym atakiem ony i syna ustpi. Kiedy na koniec zjawi si przed nimi szef, owiadczy mu, e za cen wolnoci caej trjki zgadza si na podr do Doliny mierci. Szef pogratulowa mu rozsdku, ale natychmiast wyprowadzi z bdu. ona i syn zostan tu jako zakadnicy. Farmer pojedzie z nim i dopiero gdy schowek zostanie odnaleziony, odzyskaj wolno. Pani Lucy mwi dalej szef bdzie traktowana z caym nalenym jej szacunkiem: ani jej, ani synowi wos z gowy nie spadnie, chyba... chyba eby OBrien zrobi jakie gupstwo, na przykad prbowa uciec. Tak wic cay chytry plan nie uda si. Mimo tego farmer nie oponowa przeciw wyjazdowi. Zabrali go przed dwoma dniami koczya sw opowie pani OBrien. Zostaam z synem nadal w tej samej szopie. Pena byam najgorszych przeczu. Ale teraz myl, e wszystko dobrze si skoczy,
Opracowanie edytorskie: Jawa48

150

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

skoro ty tu jeste, Samuelu zwrcia si do Colorado i ci dwaj panowie. Tobie si kada rzecz udaje. Gdyby to byo prawd, nie siedziabym teraz w tej obskurnej izbie mrukn stary traper. Jak to? Nie przyszedby nam z pomoc? Wcale bym was nie zna. Nie najlepiej los mn pokierowa i nie wszystko mi si udao. Czy po odjedzie Lessera nikogo tu nie byo? zapytaem widzc, e Colorado dziwnie si zaspi. Czy nic pani nie zauway a? Owszem. Dzisiaj rano usyszaam tupot kopyt. Z pocztku mylaam, e to kto z bandy. Potem ucieszyam si: strzelano. Byam pewna, e to wy... Poczlimy woa, by zwrci wasz uwag. Ale nikt si nie zjawi. Kopyta jeszcze raz zattniy i wszystko ucicho. Kiedy nam przyniesiono jedzenie, pytaam, co si stao. Ale nic mi nie wyjaniono. Wic poczam si martwi, e znowu nasze wyzwolenie odwleka si nie wiadomo na jak dugo. Spotkalimy tego czowieka odezwa si Colorado. Na pewno nie wiedzia o waszym istnieniu, a gdyby nawet wiedzia, w niczym by nie pomg. Czy mwi, dlaczego strzela? Nie mwi. I nic ju wicej nie powie. Ranili go miertelnie. Ale o co poszo, nikt z nas tego nie wie.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

151

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nocna wdrwka

Zrobio si pno. Dokadne przesuchanie winiw odoylimy do najbliszego ranka. Co mielimy z nimi pocz? Byo rzecz oczywist, i nie moemy ich zabra ze sob. Pozostaje nam tylko jedno stwierdzi Colorado powierzy stra nad winiami tobie, Lucy, i George'owi. Nie widz innego wyjcia. Chyba pan artuje, Colorado? wyrwaem si. Jeli Lesser ze swymi ludmi... Nasza sprawa, eby nie wrci. Zreszt, wymylcie co lepszego. Nas trzech to i tak niewielkie siy. Czeka nas cika przeprawa. Mona by winiw wypuci, ale wwczas rusz za nami albo zawiadomi o wszystkim Lessera. Zabierzemy im konie wtrci si Karol. I to nie daje pewnoci, e std nie uciekn. Colorado ma racj powiedziaa pani Lucy. Zostan z synem do waszego powrotu. S tu dwa konie, wcale nieze. W razie czego czmychniemy. Dokd? zapyta Karol. A chociaby do Santa Rosa... Za daleko.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

152

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nie ma co snu tak ponurych przypuszcze = zauway Colorado. Przecie banda nie wrci tu przed znalezieniem skarbu. To po pierwsze. A po drugie: bdziemy jej depta po pitach i obserwowa cay czas. Po trzecie: moim zdaniem oni nigdy do tej doliny nie dojad. Wyswobodzimy Samuela wczeniej. Nie ma wic si czego lka. Lucy moe tu zosta do naszego powrotu. Chyba was przekonaem? Nie widz innego wyjcia z sytuacji stwierdzi Karol. I na tym stano. Wyznaczylimy kolejno nocnych wart. Na mnie przypada pierwsza, najwygodniejsza, bo pniej a do rana ma si spokj, a nic mnie bardziej nie mczy, jak w poowie przerwa ny sen. Wziem sztucer i podczas gdy reszta zaja si moszczeniem legowisk przy pomocy somy przyniesionej ze stajni, poczem zapoznawa si z terenem otaczajcym budynki. Nie bya to wcale atwa sprawa. Dug chwil staem w miejscu czekajc, a wzrok przyzwyczai si do ciemnoci. Potem przeszedem wzdu zabudowa i wrciem pod owietlone okno. Naftowa lampka zostaa nieco przymiona. Jej saby blask nadal jednak wybiega poza szyb. Czy nie byo nieostronoci pozostawienie wiata na ca noc? Chciaem wej do izby, ale jeden rzut oka przez okno przekona mnie, i wszyscy ju le na warstwie somy i zapewne pi. Postanowiem nie wchodzi i nie budzi. Jeli uwaali, e blask w oknie nie cignie tu adnych nieproszonych goci, nie bd si upiera. Nocna warta, jak kada zreszt, po pewnym czasie nuy. Zwaszcza wwczas, gdy dokoa nic si nie dzieje. Czujno tpieje, such i wzrok trac na ostroci. Znaem taki stan bardzo dobrze. Postanowiem go w jaki sposb zwalczy. Od mej czujnoci zaleao przecie bezpieczestwo czterech osb. A jecy? Nie wygldao to prawdopodobnie, ale mogli wyswobodzi si z pt. Co pewien czas zbliaem si do okna i zagldaem do wntrza izby. Tam, pod cian, jak najdalej od drzwi, umieszczono naszych winiw. Colorado susznie tak postanowi, nie chcc pozostawia schwytanych w przylegej pustej izbie. Za kadym razem kierowaem wzrok w tamt wanie stron, ale nie zauwayem nic podejrzanego. Uspokojony wracaem na przeciwlegy kraniec zabudowa.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

153

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Jak dugo trwaa moja wahadowa wdrwka od stajni do okna i z powrotem trudno mi okreli. W kocu doszedem do wniosku, e warto zaznajomi si z nieco dalsz okolic. Na przykad ze rdem wody. Gdzie tu jest studnia? Poczem rozglda si dokoa. Potem ruszyem kawaek zupenie na lepo, ale kierunek wida wybraem waciwy. Kilka krokw dalej dostrzegem jakie zamazane ksztaty i podszedszy bliej, ujrzaem pomp. Dotknem wielkiego elaznego koa, opatrzonego w korb, poczonego z przekadni ginc we wntrzu metalowego cylindra. Niedoszy rolnik musia straci sporo dolarw na takie urzdzenie. Nic dziwnego, e nie starczyo mu na budow systemu irygacyjnego. A moe ziemia bya tu a tak jaowa, e nawet dostarczenie jej odpowiedniej iloci wilgoci na nic si nie zdao? Okryem pomp, pokrciem kilka razy koem, a chlupna struka wody, i pomaszerowaem wprost w ciemno. Co pewien czas spogldaem za siebie. ty prostokcik dalekiego okna dodawa mi otuchy. Droga nie bya rwna. Raz po raz wyrastay przede mn wydmy, ktre okraem to w prawo, to w lewo. Tak kluczc musiaem zej z linii wiateka mrugajcego za moimi plecami, bo kiedy odwrciem si otaczaa mnie ciemno nocy. Oddalaem si coraz bardziej od farmy, czujnie rozgldajc si dookoa. Przemierzywszy w ten sposb kilkanacie jardw skrciem w bok, pod ktem, zamierzajc w ten sposb obej dokoa teren caej farmy. wiateka nadal nie dostrzegaem. Zauwayem natomiast w dali przed sob rowy blask. Delikatny i zaledwie odbijajcy si od mrocznego ta. Przystanem. Czy byo to odbicie wiata gwiazd na jakich byszczcych gazach, na odamkach miki? A moe w tamtej stronie znajdowa si zbiornik wody dajcej kolorowy refleks? Przyoyem do oczu lornetk. Nic mi nie wyjania. Ruszyem w stron zagadkowego blasku. W miar przybliania si do tajemniczego celu rowy refleks nabiera intensywnoci, coraz mocniej kontrastowa z otoczeniem, a wreszcie poznaem rdo wiata. To bya po prostu una! Odbicie na niebie jeszcze niewidocznych dla mnie pomieni. Zatrzymaem si.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

154

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Gdyby otaczaa mnie preria albo las, mgbym przypuszcza, i ponie skrawek poszycia. Ale przecie dokoa cigna si jaowa pustynia. Czyby pomie by dzieem rk ludzkich? Wahaem si przez chwil: i dalej czy zawrci? Jednake zdecydowaem si zbada dokadnie przyczyn ognia. Pocztkowo szedem wyprostowany, pniej pochyliem si. W ten sposb dotarem na odlego, z ktrej mogem stwierdzi, i rdem uny musiao by ognisko, chocia pomienia wci jeszcze nie mogem dostrzec. Widocznie znajdowao si w jakim zagbieniu gruntu. Z tej odlegoci przypominao jakby krater czynnego wulkanu, z wntrza kt rego buchaa smuga czerwieni. Od czasu do czasu dostrzegaem snopy iskier lecce ku niebu. Kt mg by tak niesychanie lekkomylnym w tych niebezpiecznych stronach? Na pewno nie Indianie, ale i nie traperzy. Rozpoczem najmozolniejsz cz wdrwki. Czogaem si powoli, a po p godzinie znalazem si na skraju paszczyzny spadajcej agodnie ku zagbieniu przypominajcemu swym ksztatem jak gigantyczn misk. Tu przejcie zagrodzi mi pkolisty pas niskich krzeww, cakowicie pozbawionych lici, wyschnitych. Prawdopodobnie zapadlina bya niegdy zbiornikiem wody zasilanym z podziemnego rda lub rzeczk, ktr zasypay piaski. Pozosta po tym jedynie pas martwych badyli, tak blisko obok siebie rosncych, i kada prba ich sforsowania nieuchronnie wywoa musiaa haas. Jednake poprzez odstpy midzy nagimi odygami mogem dostrzec dostatecznie wiele. Wok trzaskajcego ogniska siedziao czterech ludzi. Nieco z boku pitrzy si stos narbanego chrustu, a za nim w cieniach nocy i blaskach ognia dostrzegem konie i pitego mczyzn z karabinem w rku. Czuwa nad bezpieczestwem towarzyszy. Ten ogie, ta warta z daleka widoczna, stanowiy dowd skrajnej zaiste nieroztropnoci. Jeden dobry strzelec lecy na moim miejscu i posiadajcy wielostrzaow bro mg w cigu minuty unieszkodliwi ca pitk. Zgromadzeni w kotlinie ludzie nosili mundury kawalerii federalnej. Serce zabio mi z radoci. Los Lessera i jego bandy zosta przesdzony! Przy takiej pomocy mona by pokona nawet znacznie
Opracowanie edytorskie: Jawa48

155

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

liczniejsz grup przeciwnikw. Nie wtpiem ani przez chwil, i onierze zechc nam towarzyszy. I chocia sami niezbyt wida byli otrzaskani z warunkami ycia na prerii, pod kierunkiem Colorado czy Karola odda nam mogli olbrzymie usugi. Ewentualna pomoc Peh nulte gdybymy nawet przypadkiem na niego trafili stawaa si zbyteczn. Tak wic teraz powinienem by pokaza si wojskowemu patrolowi i zaprosi jego dowdc do farmy na pustyni. Ju chciaem si zerwa z ziemi i gono oznajmi swoj obecno, gdy nagle ogarny mnie zbawienne wtpliwoci i nakazay byskawicznie zmieni decyzj. Pomylaem, i moje nage ukazanie si moe spowodowa nieoczekiwane skutki. To przecie nie byli dowiadczeni traperzy. Mogo si wic zdarzy, i na mj widok oddadz do mnie salw. Trzeba byo jako przygotowa to nieoczekiwane spotkanie. Wolno, wolniutko wycofaem si poza obrb wiata. Dopiero wwczas podniosem si, przerzuciem sztucer przez rami i swobodnym krokiem poczem zmierza w stron obozowiska. W tej nocnej ciszy musieli mnie usysze. Kiedy dotarem do granicy uschych krzeww, ostry, przenikliwy gos kaza mi stan. Ujrzaem wartownika z karabinem w doni, tkwicego na skraju blasku i ciemnoci. Kim jestecie? zapyta. Szukam pomocy. Jestecie sami? Moi towarzysze znajduj si niedaleko. O co chodzi? Pragn mwi z dowdc odparem. Przybliy si i obejrza mnie dokadnie. Idcie naprzd. Ruszyem depczc z guchym trzaskiem usche patyki krzeww. Ognisko, jak stwierdziem, zostao nieco przygaszone. Przy samym ogniu nie byo nikogo. Stanem rozgldajc si dokoa. Dopiero wwczas z ciemnoci wyonia si nowa posta.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

156

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Sierancie powiedzia mj konwojent ten czowiek da pomocy. Dobrze. Wracajcie na posterunek. Thompson, chod tu taj. Walker i Haig, pilnujcie tamtej strony. Diabli wiedz co... przerwa w poowie zdania i zwrci si do mnie: Siadajcie... wskaza rk toboek lecy obok. Jaki onierz, prawdopodobnie wezwany przez sieranta Thompson, stan tu obok mnie i spojrza mi w twarz. To nie on powiedzia. Oczywicie, e nie on przytakn sierant. O co chodzi? zwrci si znowu do mnie. Komu potrzebna nasza pomoc? A przede wszystkim skd znalelicie si na tym pustkowiu? Jestem lekarzem odparem. Zrobi min, jakby si chcia rozemia. Lekarz? Czy szuka pan pomocy dla rannego? Nie, nie o to chodzi. Niedaleko std, w opuszczonej farmie, przebywaj moi przyjaciele: kobieta, dwu mczyzn i chopak. Czy nie moe pan rozkaza swym ludziom, aby udali si ze mn? W p godziny bdziemy na miejscu. Szukalimy tego budynku. Czy midzy wami nie znajduje si czowiek o nazwisku Drake? Roger Drake?! zawoaem zdumiony. Niech pan nie krzyczy. Czy moje pytanie jest takie dziwne? To przestpca. cigamy go od dwu tygodni.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

157

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nie ma go wrd nas odparem. Ale na farmie znajduje si kto, kto wie bardzo duo o Rogerze Drake. Chodmy tam. Chwileczk. Jak si nazywa ten znajomy Drake'a? Colorado. Colorado! sierant klepn si doni po kolanie. Jego nam byo potrzeba. Teraz zapiemy Drake'a, to pewne. Wzruszyem ramionami. Nigdy go nie schwytacie. Dlaczego? Dlatego odparem nieco goniej ni chciaem e wasz Drake nie yje. Mam w to uwierzy? Spojrza na mnie podejrzliwie. Zapytajcie si Colorado. Gdzie on? Ju mwiem. Bierzcie konie za uzdy, zaprowadz was. Ja musz wraca. Bd si niepokoi o mnie. To stwierdzenie nie wywoao adnego efektu, zupenie jakbym przemawia do skay. To wycie zabili Drake'a? Nie, nie zabilimy. Odcie sierancie stosowniejszej chwili. Colorado powie wam wszystko. Poczekamy do rana. Sierant chyba podejrzewa podstp, ale na bezczynne siedzenie do witu nie mogem si zgodzi.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

ledztwo

do

158

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

To czekajcie odparem. Ja wracam. Zrobiem ruch, jakbym chcia si podnie. Nie wiem, kim pan jest: lekarzem czy wczg, ale nie wolno panu std si ruszy bez mej zgody. Rozemiaem si gono: A to czemu? Wygldacie na wsplnika bandyty. Bzdura! Drake'a widziaem raz jeden tylko. Mart wego. Szkoda czasu, sierancie, na takie pogaduszki. Drake nie yje, a my cigamy niebezpieczn band. O wicie musimy ruszy w dalsz drog. A to co nowego! Jaka banda? Pierwszy raz sysz. Oddajcie bro, czowieku, eby si wam co zego nie stao. Westchnem. Sierant wida nie grzeszy wielkim rozumem, a jego ostrono wygldaa na postpowanie tpego subisty, wychowanego na przepisach regulaminu, ktrego nie potrafi dostosowa do okolicznoci i potrzeb. Dlatego chyba zawita mu w gowie pomys aresztowania. Nic gorszego nie mogo mnie w tej sytuacji spotka. Gdyby tak Lesser dla jakich powodw zawrci? Schwytaby wszystkich. Wolnym ruchem zsunem z ramienia sztucer, wycignem zza pasa rewolwery. Prosz powiedziaem. Nie mam zamiaru ucieka. A banda, o ktrej mwiem, to nie wymys. Nie wiem, czy syszelicie kiedykolwiek o Socu Arizony... Syszaem przerwa mi. C si z ni stao? Cz zgina, cz rozproszya si, cz dostaa si do niewoli. Ale przywdca zdoa uciec... To mnie nie obchodzi. Powiedzcie, co stao si z jecami.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

159

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Zostali doprowadzeni do fortu Huachuca. Kto ich przywid? Nie mogem poj, o co sierantowi chodzi, ale odparem: Pewien meksykaski hacjender. Jak si nazywa? Don Pedro Gonzales.

Zgadza si mrukn ale moglicie o tym sysze od innych. To bya gona historia. O co panu chodzi, sierancie? Nale do garnizonu Huachuca. Bawiem wwczas w forcie i wszystko widziaem. Na pewno?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

160

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Mam oczy. Podejrzewam, e wwczas pan olep albo teraz.. Ho, ho! Mocno powiedziane. I czemu to miabym zaniewidzie? Oprcz Gonzalesa byy jeszcze inne osoby. Na przykad szeryf z Rainy Valley, traper o przezwisku Wielki Bbr... Prawda. Pamitam, e znajdowa si wrd nich jaki poszukiwacz zota, bardzo zabawny jegomo, i... Przerwa, pocz mi si przyglda z uwag. I kto? zapytaem zniecierpliwiony. I... pewien lekarz odpowiedzia przecigajc sowa. Czy to... nie pan by tym lekarzem? W biay dzie od razu bym pozna. Niech mi pan wybaczy, doktorze. Doprawdy nie wiem, jak to naprawi. Czemu mi pan tego od razu nie powiedzia? Przecie mwiem, e jestem lekarzem. Ach, jako tego nie skojarzyem z Huachuca. Pan mnie rwnie nie pozna. Wszystko przez to... Niestety, nie przypominam sobie paskiej twarzy. Tam byo tylu onierzy. Dajmy temu spokj. Pan wspomina, doktorze, o jakiej bandzie. W czym mog pomc? Chodmy natychmiast do farmy. A droga bezpieczna? Co najwyej mona sobie zwichn nog na jakim doku. Szkoda kadej chwili. Ruszajmy! Na to kolejne ponaglenie nic mi nie odpowiedzia. Zwrci si tylko do swych podkomendnych i wyda im rozkazy. Obz zwinito migiem. Po paru minutach konie uszykowano do drogi, a ognisko zasypano, mimo i
Opracowanie edytorskie: Jawa48

161

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

nie grozio tu niebezpieczestwo poaru. Opucilimy wreszcie dolink. Ja otwieraem pochd kroczc rami w rami z podoficerem, dalej szli onierze prowadzc wierzchowce za uzdy. Musz si pochwali: mimo i moja nocna wdrwka nie odbywaa si wcale po linii prostej, jej powrotny kierunek wybraem bezbdnie. Po przejciu kilkunastu jardw ujrzaem ty punkcik wiateko w oknie. Kiedy podeszlimy tak blisko, e ju rozpozna mona byo dach domostwa, rzekem do sieranta: Niech pan rozkae zatrzyma si, dalej pjd sam. Jeli moi przyjaciele ujrz grup ludzi, mog nas wzi za band. Musz ich uprzedzi. Dobrze zgodzi si. Pjdziemy we dwjk. Nie bardzo mi jeszcze ufa! Niech pan idzie za mn. Przysta na tak propozycj. Teraz pomaszerowalimy szybci ej. Wreszcie ujrzaem sylwetk wysuwajc si zza wga domu. Czy to ty, Karolu? Gdzie si pan podziewa, doktorze? usyszaem mocno podenerwowany gos Colorado. Przyprowadziem goci odparem. Kogo? Dzielnych onierzy z pewnym sierantem na czele. Ale ju sam sierant wysun si zza moich plecw. Colorado! zawoa. Nie poznajesz mnie? A to kto znowu?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

162

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Zbliy si szybko, zatrzyma tu przed nami. Na pierwszego niedwiedzia, jakiego w yciu zastrzeliem! To to Francis Dawson! Ten sam potwierdzi podoficer. Jak si masz, chopcze?! Padli sobie w objcia, a ja odetchnem. Spodziewaem si bowiem gorzkich wymwek za zejcie z posterunku i wdrwk po pustyni. Jeste sam? pyta sieranta Colorado. Z czterema ludmi. Z nieba nam spade! Bylimy w nie lada kopocie. Co mi o tym wspomina doktor. Woaj tych swoich chopakw i idziemy. Trzeba wszystko obgada. Rankiem std ruszamy. Co za spotkanie! Nie masz pojcia, jak si ciesz. Sierant krzykn na onierzy, eby podeszli, a potem zwrci si znowu do trapera: Wiesz, skd si tu wziem? Na pewno nie. Ale to jest bez znaczenia. Wane, emy si znowu spotkali. W sam por. To ma znaczenie, Colorado. cigam Rogera Drake. Uff! Ale mnie zaskoczy. Co za zrzdzenie losu: Spotykamy si akurat w dniu, a raczej w nocy, przed ktr zgin. Wic to jednak prawda... sierant powiedzia te sowa gosem bardzo smtnym. Wspomina mi ju o tym doktor, ale nie mylaem... to znaczy sdziem, e nie jest a tak le. .. Powstrzymaem si od miechu, ale nie mogem si powstrzyma od uwagi:
Opracowanie edytorskie: Jawa48

163

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Sierant po prostu mi nie wierzy. Niech mu pan wybaczy, doktorze. Francis od urodzenia mia podejrzliw natur, ale poza tym wart jest tyle zota, ile way. Chodmy. Pobudzilimy wszystkich i wygldao na to, e o dalszym spaniu nie ma co marzy. Sierant rozstawi swych ludzi wok zabudowa, a my zasiedlimy w izbie dokoa stou. Susznie Colorado nazwa dowdc czowiekiem podejrzliwym. Sierant raz jeszcze wrci do sprawy Ro gera Drake. Przede wszystkim zagadn, czy nie pomylilimy si co do osoby. Francis odpar na to stary traper. Wiesz dobrze, e znaem go nie od wczoraj. Jake mgbym si pomyli? Tu opisa, jak i kiedy natrafilimy na zwoki. Kto go mg zastrzeli? zastanawia si sierant. Wiem tyle, co i ty. Posdzam ktrego z tych drabw, jakich chcemy powierzy twej opiece. Tu Colorado musia opowiedzie o napadzie na zagrod OBriena i o konsekwencjach tego napadu, a na zakoczenie doda: Oto wanie pani Lucy O'Brien z synem. Zrozumiae? Zrozumiaem. Ale kto to jest Tom Gordon? Przecie mister Gordon siedzi przede mn. Pamitam pana z Huachuca. Ten obuz przybra sobie moje nazwisko odpar Karol. Przed rokiem nazywa si po prostu Tom Lesser. Co mi wita! To ten przywdca bandy arizoskiej? Ten sam mruknem zniecierpliwiony przeduajc si rozmow. Chodzi o to, aby pan pomg nam go schwyta. Musisz to zrobi, Francis popar mnie Colorado. Sierant poskroba si za uchem, westchn ciko i wreszcie rzek:
Opracowanie edytorskie: Jawa48

164

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Obejrzyj nasze konie. Nie damy rady. Gnamy od dwu tygodni za tamtym i tak nam przelecia przez palce... znowu westchn. Bardzo mi przykro, Colorado. Nie mog ci towarzyszy. C on takiego zmajstrowa, e armia federalna musiaa mu depta po pitach? zapytaem. Raczej nie cigacie pospolitych bandytw.11 Prawda powiedzia sierant. Ale tym razem Drake nieco przeholowa. Okrad ekspedycj naukow. Zawsze zdolny by do wszystkiego zauway zgryliwie Colorado. Na pomysach mu nie zbywao. C to za ekspedycja? Wzi udzia w wyprawie kilku naszych naukowcw w gb Meksyku. Jako naukowiec? zapyta Colorado. Nie, tak bezczelny nie by. Zabrali go jako ochron! To wietnie mrukn traper. Ekspedycja poszukiwaa jakich starych grobw. Podobno natrafili na skarby ukryte jeszcze przez Hiszpanw. Drake mia im zabra cz tych znalezisk, gdy wracali. Zrobia si z tego wrzawa niemaa. Nadeszo polecenie z Waszyngtonu, ebymy si zajli odszukaniem dowcipnisia. Nieco mnie to zdziwio tu zniy gos mylaem, e ju go capn, Colorado? Miaem pecha. Ale mw dalej. Niewiele ju do powiedzenia. Od dwu miesicy wojsko przetrzsao Arizon i Nowy Meksyk. Ale tylko ja trafiem na lad. Przed dwoma tygodniami. No i... nic z tego.

11 Nad bezpieczestwem wewntrznym czuwaj szeryfowie, policja i milicja stanowa lub policja federalna. W opisywanym okresie na zachodzie wojska tylko w wyjtkowych wypadkach uywano do tpienia rozbjniczych band.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

165

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nie narzekaj, Francis. Bdziesz mg si pochwali odnalezieniem skradzionych kosztownoci. Sporo tego jest. Konia rwnie zabierzesz. Nie chc nic, co naleao do Drake'a. Sierant a podskoczy na awie. Gdzie ten skarb? Zakopalimy na pustyni. W jukach. Poprowadzisz mnie tam, Colorado, prawda? Spojrzaem porozumiewawczo na Karola. Pochyli si ku mnie i szepn: Wyglda na to, e Drake nie mia nic wsplnego ze skarbem Lessera. Skinem gow. Suchaj, Francis odpar traper. Ju ci mwiem, e nie mamy chwilki czasu do stracenia. Prosimy ci o pomoc, a ty nie tylko odmawiasz, ale jeszcze chcesz mnie odwie od pogoni. Nie, nie pojad z tob. Ale opisz miejsce, trafisz na lepo. W odpowiedzi sierant raz jeszcze potwierdzi sw decyzj. Wraca do Huachuca. Konie ma tak zdroone, e lada dzie mog pa. Sdziem, e teraz wybuchnie ktnia, bo nie w smak to poszo traperowi. Widziaem po jego minie. Ale nie. Musieli si zna od dawna i pozostawa w zayych stosunkach. Colorado najpierw machn rk, a potem nieoczekiwanie rozemia si. Po sekundzie zawtrowa mu Dawson. Do licha! powiedzia. Nie bdziemy si spiera z powodu takiego czowieka! Do licha, Francis! Pomylaem tak samo. Teraz ju szybko doszli do porozumienia. Sierant mia zabra ze sob pani O'Brien z synem i obu naszych jecw. Jeden kopot spad nam z
Opracowanie edytorskie: Jawa48

166

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

karku. Sierant nieco si krzywi, e bdzie musia wlec ze sob dwu ludzi wcale nie zwizanych ze spraw Drake'a. Co mam z nimi pocz? O co ich oskaracie i gdzie s dowody? Dostarczysz ich do fortu. To czonkowie tej samej bandy Lessera. A poza tym, oni musieli zabi Drake'a. Nikt inny. A wic to twoja sprawa. Nie zabieraem ju gosu, Colorado susznie przypuszcza. Z tego, co nam opowiadaa pani Lucy, przecie wynikao, i przed naszym przybyciem wybucha na farmie strzelanina. Prawdopodobnie Drake chcia si tu schroni przed pocigiem. Zobaczywszy, e farma jest zamieszkaa, zdecydowa si ucieka dalej. A moe postanowi zamieni sobie konia? Czy chcia kupi nowego, czy te po prostu ukra, o tym mogli wiedzie tylko nasi jecy. W wyniku strzelaniny zosta ranny. Nikt go nie goni. Ludzie Lessera mieli obowizek pilnowania pani OBrien. Wreszcie uoylimy si do snu. Ale bez Colorado. Ten spdzi noc na rozmowie z sierantem.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

167

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

XI
Samotny trop

Jeszcze szary przedwit okrywa ziemi, gdy Colorado bezceremonialnie cign nas z legowisk. W godzin pniej dwa oddziaki opuszczay farm udajc si w dwu przeciwnych kierunkach. Sierant Dawson, posuwajc si po naszych wczorajszych tropach, najpierw mia dotrze do grobu Drake'a i wydoby zakopane przy nim juki z kosztownociami, a pniej odprowadzi OBrienw do Santa Rosa. Co si tyczy naszych jecw, Colorado rzek mu przed samym rozstaniem: Rb sobie z nimi, co chcesz. Moesz ich nawet puci wolno, ale nie wczeniej, ni za tydzie. Pamitaj jednak, e to najpewniej oni zastrzelili Drake'a! Po tej zwizej deklaracji sierant i Colorado raz jeszcze uciskali si serdecznie. Kiedy si zobaczymy? Kt to odgadnie, Francis? Odwied mnie w Huachuca. Bd czeka. Obiecuj. Przysuchujc si tej rozmowie nie przypuszczaem, e do tego spotkania nigdy ju nie dojdzie... Kopyta wzbiy oboczki brzowoceglastego pyu. Znowu jechalimy przez pustkowie. Wid nas Colorado, dziwnie jako milczcy, prawie ponury. Czyby na tak oddziaaa nocna rozmowa z sierantem?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

168

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Po godzinie jazdy traper zatrzyma konia czekajc, a si przybliymy. A to co? krzyknem spojrzawszy na ziemi. Ano... drugi trop. Jak wam si podoba? W miejscu, w ktrym stanlimy, wiee odciski kopyt doczay do szerokiego pasa zdeptanej ziemi. Bez wielkiego wysiku mona byo stwierdzi, i nowy podrny zmierza w tym samym kierunku, co ci gana przez nas grupa. Jako zbyt czsto spotykamy samotnych jedcw w tych stronach stwierdzi Karol. Colorado nawet si nie umiechn. Zauwayem, e ile razy zahaczano w rozmowie o Rogera Drake, tyle razy markotnia. Ruszajmy powiedziaem. Im prdzej pojedziemy, tym szybciej odkryjemy prawd. Kto wie, moe to jaki uczciwy czowiek niewiadomie zmierza prosto w apy opryszkw? Stary traper przeczco potrzsn gow. O co chodzi? O troch cierpliwoci, doktorze. Mnie rwnie pilno widzie Samuela na wolnoci, ale niekiedy nadmierny popiech opnia rozwizanie sprawy. Dlatego proponuj, abycie obaj jechali tropem Lessera, tylko nieco wolniej. ebym was mg dogoni. Co pan zamierza, Colorado? zapyta Karol. Sprawdzi, skd biegnie ten nowy lad. Takie badanie moe potrwa bardzo dugo zauwayem. O, nie, nie. Tak daleko nie pojad. Przekonam si tylko, czy tropy nie wiod z opuszczonej farmy. To niemoliwe! zawoaem.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

169

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wszystko jest moliwe, doktorze. No, w drog. To rzekszy zawrci z miejsca i pogna galopem. Co mu strzelio do gowy? powiedziaem pgosem. Co podejrzewa, ale co, jeszcze nie wiem. A w ogle... to jaki zbyt dla mnie zagadkowy czowiek. Nie podoba mi si... Co ci si nie podoba? zapytaem zaskoczony takim stwierdzeniem. Widzisz... Wjechalimy na niebezpieczn ciek. Lubi w takich wypadkach co nieco wiedzie o towarzyszach broni. Cigle miaem nadziej, e wreszcie si rozgada, a tu nic. Kto to moe by u licha? Przecie nie zbrodniarz, nie oszust ani niebieski ptak sprbowaem w art obrci ca spraw. Ale Karol zareagowa na to z zupenie ponur powag: Jakby zgad! Pewnego dnia przez chwil zastanawiaem si nad tym. Cooo?! Skd takie przypuszczenie? Odrzuciem je. Raczej to jaki nawrcony" przestpca i std znajomo z tamtym sierantem. Jeli nawrcony", wszystko w porzdku rzekem swobodnym tonem. Nic wicej ci nie gnbi? Pomin moje pytanie. To nie jest typowy traper. Ja to czuj. Nie wiem, co u ciebie znaczy sowo: typowy. Dla mnie Colorado stanowi co prawda rwnie zagadk, ale nie tak, jak masz na myli. Mrukn co i przez chwil stalimy w milczeniu. Ale e Karol poruszy bardzo interesujcy mnie temat, nie wytrzymaem dugo.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

170

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Zauwaye, jak si zachowa przy tym Drake'u? Wanie! To pewnie dawny kumpel. O co si poarli. O nie, nie tak! zaprzeczyem energicznie. Bdzisz po mylnych tropach! Z zachowania si Colorado wysnuem inne wnioski. Prdzej Drak by kiedy uczciwym czowiekiem, ni ten nietypowy" traper przestpc. Jasnowidzenie? zapyta ironicznym tonem. Nazwij to, jak chcesz, Karolu. Twoja podejrzliwo nie opiera si na adnych faktach. A twoja wiara wynika chyba z naiwnoci! Niewiele brakowao, a pokcilibymy si na dobre. Spostrzegem si w czas i nieco spuciem z tonu. Nie poznaj ci, Karolu. Co zarzucasz Colorado? Brak odwagi? Nieuczciwo? Nieznajomo terenu? Jako traper sprawuje si znakomicie, a jako czowiek... Jego decyzja w sprawie O'Briena najlepiej o nim wiadczy. A to, e nas oswobodzi? Gdyby byo inaczej, Janie, nie zdecydowabym si jecha z nim razem na tak niebezpieczne przedsiwzicie. Jednak lubi dokadnie wiedzie, z kim mam do czynienia. Zwaszcza w takich sytuacjach. Co w tym wszystkim si kryje i to mi nie daje spokoju. Klepn wierzchowca po szyi i ruszylimy stpa. To wiey trop zauwayem zmieniajc temat. Brak mi byo argumentw na przekonanie Karola, e si myli. Pochodzi sprzed paru godzin zaledwie. Jegomo gna galopem. Spjrz. Wierzchnie warstwy piasku zostay poodrzucane, wgbienia kontrastuj z otoczeniem ciemn barw, jeszcze z nich wilgo nie wyparowaa. Colorado przypuszcza, e ten jedziec jecha z farmy. Ale ani swka nie powiedzia, na czym opiera swoj teori. Tego wanie nie lubi.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

171

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

A poza tym, czy to moliwe, abymy przeoczyli tamtej nocy obecno jeszcze trzeciego czowieka? Ktry zamiast natychmiast zmyka ukrywa si a do witu dodaem. Nie. Colorado na pewno si myli. Tam nikogo wicej... W tym miejscu umilkem. Przypomniaem sobie nagle ttent, jaki usyszaem czekajc na powrt Colorado i Karola. Wwczas sdziem, e padem ofiar zudzenia. A moe to nie byo zudzenie? Masz niekiedy dziwny zwyczaj przerywania zda w poowie zauway mj towarzysz. Co ci tak zatkao? Widzisz, ostatniej nocy... i tu zwierzyem si ze swych wtpliwoci. Czy odgos ttentu si oddala? Przypomnij sobie, to wane. Jako na to nie wygldao. Syszaem go nagle i nagle ucich. Moe nie suchae uwanie? Odgos mg narasta stopniowo, zwrcie na uwag wwczas, gdy by najsilniejszy. Prawdopodobnie tak wanie byo. Ale potem znowu nastaa cisza, wic sdziem, e musiaem si przesysze. Dlatego nikomu o tym nie wspominaem. Hm, jeli to s tropy nocnego przybysza... To co? To nie by na pewno nasz przyjaciel. Dlaczego? Prosta sprawa: zabkany podrny szukaby schronienia na farmie, a nie trzyma si od niej z dala. Jeeli ten trop istotnie biegnie tu z farmy.. To si okae.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

172

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Kiwnem gow. Od tej chwili jechalimy w milczeniu. Robio si coraz cieplej, a oczy poczy mi si klei. Nic w tym dziwnego, przecie prawie nie spaem od dwudziestu czterech godzin! Sam nie wiem kiedy wpadem w jak pdrzemk, z ktrej wyrwao mnie nage zatrzymanie si wierzchowca. Przede mn ko Karola szczypa jaki szary badyl wyrastajcy z piachu, a jego pan, z rk przyoon do czoa, spoglda za siebie. Colorado wraca oznajmi. Ju? zdziwiem si. Dopiero sprostowa mj towarzysz. Spae przez kilka godzin. Zabrzmiao to jak wyrzut, wic tylko mruknem: Moge mnie obudzi. Nie byo potrzeby. No i jak tam, Colorado? zapyta, kiedy w tumanie kurzu traper zatrzyma przed nami konia. I wierzchowiec, i jedziec pokryci byli od gw do pity jednolitym w kolorze czerwonym pyem. Tfu, do diaba! Piasek mi zgrzyta w zbach, piasek mam za konierzem, nawet w butach. Nigdy jeszcze nie pdziem tak szybko po tak paskudnym terenie. Po c byo tak gna? Troch si obawiaem, i was nie ujrz. Co si stao? zaniepokoi si Karol Ten trop wiedzie do farmy! Ale to jeszcze nie wszystko. Znalazem miejsce, w ktrym tajemniczy jedziec oddzieli si od grupy Lessera. Dziwna historia bkn.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

173

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nie tak bardzo, doktorze. Po prostu Lesser c zego zapomnia, a moe co chcia jeszcze przekaza swoim ludziom pozostawionym na farmie i ju z drogi wysa umylnego goca. Jestem pewien, e ten goniec spostrzeg nas, dlatego si w farmie nie pokaza. Musia widzie i onierzy. Chyba tylko temu wypadkowi zawdziczamy fakt, i Lesser zawiadomiony o wszystkim nie zawrci, aby oswobodzi swych ludzi i na nowo uwizi pani Lucy i jej syna, a przy okazji nas. To prawdopodobne zauwayem. To pewne. Jak rwnie i to, e Lesser obecnie wie, i g namy jego tropem i e nie towarzysz nam indiascy wojownicy. To mu doda miaoci. Lkaem si, e wpadniecie w zasadzk. Lesser jest przekonany, e towarzysz nam onierze wtrciem nie bdzie ryzykowa nierwnej walki. Pod warunkiem, e jego wysannik nie czeka do witu pod farm i nie by wiadkiem naszego rozstania si z sierantem. To brzmi nieprawdopodobnie odpar Karol. On nie mg czeka do rana, zbyt wan uzyska informacj. A poza tym okolica jest otwarta na wszystkie strony wiata. W wietle dziennym atwo dostrzec z daleka nawet samotnego jedca. A przecie nikogo nie zauwaylimy. Prawda. Tylko e wysannik Lessera jecha zupenie inn drog ni my, a wic musia si liczy z naszym pocigiem. To oczywicie moje przypuszczenia. Zobaczymy, jak kij popynie. Trzeba mie teraz oczy na wierzchu gowy, a uszy wycign jak najdalej. Inaczej nie wyplczemy si cao z tej kabay. No, ruszamy! I pojechalimy. Mczca to bya jazda dziki swej monotonii. Cigle ten sam czerwonobrzowy piach; jakie zapadliny, na dnie ktrych rosy niekiedy zakurzone kaktusy o grubych kolcach i potnych odgazieniach, przypominajcych fantastyczne drogowskazy; samotne pagrki o obych ksztatach, na koniec dugie pasma gruntu zawalone tu i wdzie bryami wyschej i twardej jak kamie gliny. Ponad tym wszystkim
Opracowanie edytorskie: Jawa48

174

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

dzwonica w uszach cisza, mcona jedynie guchymi uderzeniami koskich kopyt. Na szczcie, ju w drugiej poowie dnia poczy si coraz czciej ukazywa drobne pasemka trawy o spowiaej barwie, piasek znika, a nagle dziwny kaprys natury: ukazaa si murawa cieszca oczy wie zieleni. Od razu poczuem si raniej, a konie przypieszyy biegu. Soce dotykao swym rbkiem linii horyzontu, gdy ujrzelimy dalekie zarysy jakich zabudowa. Tego nam wanie brakowao stwierdzi Colorado. Nareszcie bd mg si obmy z piachu. Po p godzinie usyszelimy szczekanie psw, a w chwil pniej dostrzegli ju zupenie wyranie dom o spadzistym dachu i wsk smuk dymu bijc z komina ku bkitnemu niebu. Nieco z boku zauwayem ogrodzenie sporzdzone z grubych bali, tak zwany w tych stronach corral dla byda, ktrego spore stado wanie nadcigao ku nam gdzie z gbi prerii. Przybiegy dwa potne psy i warczc kryy dokoa. Wreszcie ujrzelimy ganek domu wsparty na ozdobnych kolumienkach. Na ganku stal mczyzna ze strzelb w rku i bacznie si nam przyglda. Colorado cign cugle. Dobry wieczr powiedzia. Czy moemy u was skorzysta z noclegu? Nie jestemy wymagajcy, starczy wizka siana dla kadego. Ju chciaem zeskoczy z sioda. W tych bezludnych okolicach gocinno jest przecie nie tylko grzecznoci, ale i obowizkiem. Nie wolno odmwi schronienia, gdy dokoa cignie si pustka. Zreszt, dla osadnika kade odwiedziny to jedyna w tych stronach rozrywka, jedyna moliwo posuchania wieci z dalekiego wiata. Dlatego znieruchomiaem ze zdumienia, gdy usyszaem sowa gospodarza: Obawiam si, e w naszym domu nie bdzie dla was miejsca. Och Colorado wcale si nie stropi t osch odpowiedzi moemy spa pod goym niebem.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

175

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Moecie spa, gdzie chcecie, byle nie tu i... jak najdalej std. To ju byo co wicej ni odmowa. Obraza. Ale stary traper nie da si wyprowadzi z rwnowagi. Ch obmycia si z kurzu musiaa by silna. Ale oczywicie odpar. Skoro jestemy tak niemile widziani, nie pozostaniemy duej, a w drodze ostrzeemy innych, aby was nie niepokoili. Czy moemy napoi konie? W trakcie tych sw dostrzegem, jak w gbi werandki uchyliy si drzwi. Drugi mczyzna, rwnie ze strzelb w rku, stan obok pierwszego. O co chodzi? zapyta grubym gosem. To wanie oni odpar nasz rozmwca. Aha, oczekiwalimy was. Nie macie tu co robi. Nikt z nas nie gra w karty. Co takiego? Colorado podnis gos o jeden ton wyej. Czuem, e zanosi si na awantur. Karol rwnie musia to zauway, bo natychmiast wtrci si do rozmowy: Dentelmeni powiedzia to jakie nieporozumienie. O jakie karty wam chodzi? O jakie? Wiadomo, do gry. Wybaczcie, ale nadal niczego nie pojmuj. Czybymy wygldali na szulerw? Wygldacie czy nie wygldacie, na jedno wychodzi. Fakt, e gracie niezbyt uczciwie. Przepraszam wtrciem si z kolei. To jaki kiepski dowcip. Ci panowie wskazaem na werandk szukaj pozorw, by nas nie przyj. Nie bdziemy ich prosi. Jedmy!
Opracowanie edytorskie: Jawa48

176

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Ostatnie sowo powiedziaem gono i gniewnie. Poczekaj, Janie zmitygowa mnie Karol. Nie zostaniemy tu, ale chyba warto spraw wyjani. A zwracajc si do nieznajomych zapyta: Powiedzcie nam, panowie, od kogo uzyskalicie tak informacj? Przestrzeono nas. A kto... co to was obchodzi? Wszystko rozumiem odezwa si znowu Colorado. Gocio tu przed nami kilku ludzi. To oni was tak okamali. Nie jestemy szulerami ani rabusiami. To my cigamy rabusiw. Kogo tam cigacie, to wasza sprawa odezwa si starszy mczyzna ale nie radz goni tych, ktrzy bawili tu przed wami. I czemu to? Obaj nieznajomi rozemieli si gono, Dlaczego? Dlatego, e tamtym ludziom przewodzi pewien synny traper, Karol Gordon, o przezwisku Wielki Bbr. Syszelicie o nim? To wietne stwierdzi Karol rozbawionym tonem. Wielki Bbr si rozdwoi, jak z tego wynika. Jednego macie przed sob, a drugi w tej chwili ucieka, a si za nim kurzy. Rzecz byaby zabawna, gdyby nie zagraaa mieniu, a moe i yciu spokojnych osadnikw a zwracajc si do nas: Nie powinnimy std odjeda, dopki nie wytumaczymy tym panom, e si myl.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

177

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Obejdzie si bez tumacze. No, jazda, albo was poszczuj psami. Daj spokj, Karolu szepnem. Nie przekonamy ich. Fred odezwa si starszy mczyzna sprowad ludzi, za dugo to trwa! Colorado skin ku nam rk: Poszukamy szczcia gdzie indziej. Powiedziawszy to uderzy konia po zadzie i z miejsca ruszy cwaem. Karol nie upiera si duej. Minlimy dom mieszkalny, zabudowania gospodarcze i zagrod dla koni. Tu traper przyhamowa wierzchowca, a gdy zrwnalimy si z nim, powiedzia: Nie zajedziemy daleko, ju si ciemnia. Skrmy byle gdzie, moe znajdziemy wod. Ale ten Lesser! Tak nas urzdzi! Skierowalimy si w prawo, wprost na czerwon tarcz zachodzcego soca. Nieprzewidziana przeszkoda wstrzymaa dalsz jazd. Z gbi prerii zganiano prawdopodobnie do wieczornego wodopoju bydo. Stado krw, porykujc, zbijajc si w grupy lub rozpraszajc, otoczyo nas niespodziewanie i poczo spycha na pobliskie ogrodzenie. Zaraz jednak pojawio si trzech konnych pastuchw. Krzyczc i trzaskajc z dugich rzemiennych batw zdoali zmusi stado na p zdziczaego byda do szybkiego biegu. Cae szczcie, bo mj wierzchowiec pocz ju chrapa i dre, przyparty do grubej belki ogrodzenia. Odetchnem, gdy ostatnia rogata sztuka mina nas w niezdarnym kusie. Kawalkad zamyka jeszcze jeden pastuch. By moe nadzorca, bo ubranie nosi znacznie schludniejsze ni jego towarzysze. Przejedajc obrzuci nas uwanym spojrzeniem i... raptownie zatrzyma konia. Czy mnie wzrok nie myli? zawoa. Przecie to Colorado! Sam Colorado powtrzy. Dokd to dobre bogi prowadz? Stary traper przymruy oczy, a potem powiedzia, przecigajc sylaby:
Opracowanie edytorskie: Jawa48

178

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Davy Paterson... Co podobnego. Nie przypuszczaem, e si jeszcze spotkamy, chopcze. Myl, e ju nie polujesz na osie? Przyznaj si. Ile to lat? Bdzie z dziesi odpar zagadnity. Chodcie ze mn, przecie nie moemy si tak min jak obcy. A widzc nasze stropione miny doda: Chyba si nie spieszycie. Ju prawie noc. Nocna jazda licha warta. Colorado krtko wyjani, co nas tu spotkao. Davy rozemia si: Nic o tym nie wiedziaem. Od witu uganiam si za bydem. Wszystko zaraz zaatwi. No, jedziemy. Spojrzelimy na siebie porozumiewawczo i zawrcilimy konie. Zdumiewajce odezwa si Colorado do cowboya. Czy wiesz, e jeste trzecim znajomkiem, ktrego spotykam w cigu dwu ostatnich dni? To chyba musi co znaczy. Co, doktorze? zwrci si do mnie. Wzruszyem ramionami: Doprawdy nie wiem, o czym pan myli. To chyba jaka dobra... albo za... wrba. Ach, o to chodzi! Nic a nic nie rozumiem si na wrbach. Moe panu wyjani jaki indiaski czarownik, ja nie potrafi. Nigdy nie mia pan adnych przeczu? Nigdy. Nawet gdy straciem prac w szpitalu, co byo dla mnie wwczas dotkliw klsk. Przepraszam odpar i znowu zwrci si do cowboya: Davy, Davy, jake si ciesz, e ci widz. Wyrose na kawa chopa! To pana zasuga, Colorado. Jaka tam zasuga? Ot, prosty przypadek.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

179

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wanie podjedalimy do maego placyku. Davy Paterson wysun si nieco naprzd. Musia si cieszy duym zaufaniem waciciela farmy. Teraz rzecz posza jak z patka. Przeproszono nas i wprowadzono do wntrza z honorami, jakich mgby oczekiwa gubernator stanu, gdyby taki tu istnia12. Zdziwiem si ujrzawszy przy stole samych mczyzn. W trakcie rozmowy okazao si, i gospodarz mia tylko jednego syna, ale spodziewano si wanie nastpnego potomka. ona wraz ze sw matk pojechay a do St. Louis nad Missouri. Szmat drogi! Dobrze musiao si powodzi farmerowi, jeli si zdecydowa na poniesienie takich kosztw podry, a nastpnie i szpitala, w ktrym na wiat miao przyj drugie dziecko. Tak wic tylko mczyni czynili honory domu. Tym wiksze, i poczuwali si do winy. Obaj, ojciec i syn, starali si zatrze niemie wraenie pierwszego przyjcia. Oczywicie wyjanili powody swego postpowania. Rankiem tego samego dnia przybyo do farmy szeciu jedcw. Jeden z nich, wygldajcy na przywdc, owiadczy, e nazywa si Gordon, e jest westmanem i e ze swymi ludmi ciga band opryszkw grasujcych w zachodniej czci Nowego Meksyku. Przyjlimy niespodziewanych goci, jak mona najlepiej opowiada farmer. Chcielimy ich zatrzyma na duej, ale bardzo si spieszyli i po paru godzinach postoju ruszyli dalej. A po paru godzinach? zagadn Colorado. Czy czekali na kogo? Nie, tylko konie mieli bardzo pomczone. Trzy z nich zgodziem si zamieni. Dobrze przynajmniej, e nie sze powiedzia Colorado. Ale i tak bd teraz szybsi.

12 Nowy Meksyk nie mia gubernatora, prawa stanowe uzyska dopiero w 1912 r.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

180

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Doprawdy nie moja to wina tumaczy si gospodarz. Wzilimy za dobr monet wszystko, co mwili... eby rzec prawd, chciaem wymieni wszystkie sze, ale nie miaem pod rk lepszych wierzchowcw. Wybuchnlimy gromkim miechem. To by Tom Lesser wyjani Colorado. Przed rokiem uciek z Arizony po likwidacji bandy. Moe pan sysza o tym? Co mi si obio o uszy. A przed odjazdem ostrzeg was przed nami, tak? wtrciem. A jake. Powiedzia, e w tych stronach kry trjka oszustw wyudzajcych od osadnikw pienidze pod rnymi pozorami, przede wszystkim gr w karty, no i... po trochu... kradncych. Doprawdy, bardzo mi... Nie ma o czym mwi? wtrci si Karol. Widzia pan dokadnie ca szstk? Jak was w tej chwili. Czy nie zaskoczyo pana zachowanie si ktrego? Zachowanie? Chodzi mi o to, czy ktry z tej gromadki rni si od innych w sposb zwracajcy uwag? Hm, trudno mi na to odpowiedzie. Fred zapyta syna nie zauwaye czego takiego? Nie ojcze. Wszyscy byli bardzo gadatliwi, bardzo haaliwi. Ot, takie wesoe chopaki. Wszyscy z wyjtkiem tego chorego. Chorego? wpad mu w sowo Colorado. Wyglda na chorego? Po czym pan to pozna?

Opracowanie edytorskie: Jawa48

181

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Prawie nie odzywa si. Jeden z towarzyszy wyjani mi, e cierpi na gardo. To Samuel stwierdzi traper. Na pewno on. Czemu nie wezwa pomocy? krzyknem. Ba, atwo to panu powiedzie. Samuel zgupia wida do reszty. W tym wypadku trudno jednak mu si dziwi. Nic nie wie o tym, e ona i syn znajduj si ju na wolnoci. Zastraszono biedaka. Nie mia swka pisn. Pewnie mu zagrozili mierci najbliszych. Lesser nic by na tym nie zyska wtrciem. Na pewno. Nawet nie wierz, e zdecydowaby si na taki krok. Ale Samuel wierzy. Dlatego milcza. Czy moecie powiedzie, jak wyglda ten chory? zwrci si do gospodarza. Obaj zastanowili si chwil, na koniec, uzupeniajc si wzajemnie, z grubsza opisali interesujc nas posta. To by O'Brien. Reszta wieczoru upyna na mao ciekawej pogawdce. Colorado prawie nie bra ju udziau w rozmowie. Nad czym rozmyla. Potem przysiad si do Patersona i dugo z nim gawdzi. Gwiazdy ju dawno pokryy niebo, gdy farmer przeprosi nas, tumaczc si pn por. Tej nocy spaem na materacu starowieckiego oa, pod dachem i bez obowizku odprawiania warty. Nazajutrz, obficie zaopatrzeni w ywno, ruszylimy w dalsz drog. Paterson odprowadzi nas kawaek, a pniej dugo jeszcze egna si z Colorado.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

182

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

XII

Puapka

Jechalimy preri lekko falist i z rzadka poros traw. Horyz ont zamykao szarosiwe pasmo gr. W socu poranka wydawao si, i paruje lekk mgiek. Od chwili opuszczenia farmy miny ju dwie noce i dwa dni. Trop by wyrany: szeroki pas ladw nie przecity adn ciek ani drk wrd tych bezdroy. Po nielicznych wdrowcach, jacy tdy kiedy przejedali, wiatr dawno zamaza wszelkie znaki. Gdzie koo poudnia dostrzeglimy pierwsze wzniesienia. Ukazay si przed nami pagrki porose jaowcem i kpkami pinii, a dalej drzewa. Dokoa pachniao szawi. Po jakim czasie ujrzelimy potne bloki piaskowca o dziwacznych ksztatach i kolorach, wysokie niby wiee redniowiecznych zamkw. Nad wieczorem mielimy przed sob, tu, tu, spadziste zbocza, gsto porose bia i niebiesk jod lub meksykask sosn. W zapadajcym mroku nie sposb byo jecha dalej. Rozbilimy obz nad brzegiem malekiego ruczaju, wypywajcego z garda wskiej doliny, wrzynajcej si w gb czarnych borw. Jaowcowe gazie pony z delikatnym trzaskiem, napeniajc powietrze zapachem ywi cy. Zaopatrzeni obficie na farmie, nie mielimy teraz kopotu z ywnoci. Colorado, spenetrowawszy jak zwykle najblisz okolic i stwierdziwszy, i nie ma tu nikogo poza nami, zakrztn si koo wieczerzy. Przyrzdzi, z wpraw zawodowego kucharza, znakomity posiek, tak potrzebny po caodziennej jedzie. Tego Patersona, comy go spotkali na farmie odezwa si nieoczekiwanie poznaem przed laty w podobnych stronach, w jakim
Opracowanie edytorskie: Jawa48

183

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

odgazieniu Gr Skalistych. Tak samo rs tam las i ciurka strumyczek. B a, nawet okolicznoci byy podobne. cigaem pewnego jegomocia, deptaem mu po pitach, a mi si w kocu wymkn. Kiepska to dla nas przepowiednia wtrciem. Ech, co jeden, to nie pitka odpar. Samotnemu atwiej zaszy si w lenej guszy. Nie bybym taki pewien powiedzia Karol. Zauwacie tylko: oni wszystko o nas wiedz. Ostatni wypadek przedstawia si do tajemniczo. Co masz na myli, Karolu? Uprzedzili o naszym przybyciu farmera. Skd Lesser dowiedzia si, e bdziemy go ciga tylko w trjk? A nie na przykad z oddziaem wojska? To rzeczywicie dziwne odparem. Przecie uwaamy, i wysannik Lessera opuci farm przed naszym rozstaniem si z sierantem. Z tego wniosek stwierdzi Colorado e goniec Lessera wyjecha z farmy znacznie pniej, ni przypuszczalimy. Nic teraz nie wymylimy, lepiej dokocz swego opowiadania zwrci si Karol do Colorado. A wic... Patersona spotkaem w zupenie dzikiej okolicy i gdyby nie to spotkanie, pewnie biedak nie chodziby ju po ziemi. Wyobracie sobie pikny, soneczny dzie, gry porose ciemnym lasem i dolin pokryt wiosenn traw. Na tej trawie widniay tropy wyrane jak jajko na patelni. Gnaem wwczas tymi tropami, ale coraz ostroniej. Odciski kopyt staway si tak wieutkie, jak mleko prosto od krowy. Wic nieco wstrzymaem bieg konia. Gdybym tego nie uczyni, prawdopodobnie nie zauwaybym Patersona i nie byoby o czym mwi. Ale stao si inaczej. Rozgldaem si na wszystkie boki i na ziemi przed sob. Dostrzegem, i pokrge odciski podkw s teraz zupenie czarne.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

184

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Dolinka okazaa si podmokym bagienkiem. To by sygna ostrzegawczy. Zlazem z konia, cugle zarzuciem mu na kark, a moja szkapa ruszya za mn jak wierny pies. Krok za krokiem posuwaem si dalej, a zbocza tworzce dolink rozbiegy si, a przed sob w odlegoci kilku jardw dostrzegem falujcy an wysokich trzcin. Trop, za ktrym postpowaem, wi si jak w, pniej skrci w lewo, pod samo lesiste zbocze. Wanie wwczas usyszaem strza. Moecie sobie wyobrazi, co to za wraenie! Rzuciem si w bok i biegem nie zwaajc na to, i murawa ugina si pod moimi butami. Nie wiedziaem, kto strzeli i do kogo. A moe wanie do mnie? Ale nie syszaem wistu kuli. Tym bardziej naleao si przekona. I nagle ujrzaem. Nie czowieka, nie! Rosochaty zwierz, wielki jak dobrej wagi ciel, z trzaskiem ama trzciny i par w stron lasu. By do mnie zwrcony bokiem, a wic nie ja go wystraszyem. Pobiegem za nim ciskajc strzelb w garci. Ale okaza si szybszy. Przebrn ju trzciny i gna kusem w kierunku zbocza. Po raz drugi zahuczao i wwczas ujrzaem sprawc haasu. Ucieka, jak to si mwi, na zamanie karku, a za nim galopowa o. Bo to by wanie o! Wiecie, jak wyglda, gdy si go rozw cieczy? Karol skin potakujco gow. Stado pdzcych bizonw to jeszcze nic w porwnaniu z nim. Przed stadem mona uskoczy w bok, minie ci, ale przed podranionym osiem nie umkniesz. Dogna ci, uderzy rogami i koniec. Tak, tak, dentelmeni. Wic nie miaem co si namyla, jeli nieznany strzelec mia wyj cao z opresji. Zatrzymaem si, flint przyoyem do ramienia, pocignem za cyngiel. Zwierz podskoczy i run midzy drzewa lasu. Odczekaem chwilk, nabiem bro i podszedem bliej. osie maj twarde ycie, ale ten by ju nieruchomy jak kamie. Panie strzelec! zawoaem. Poka no si! Wyjrza zza jakiego krzaka, a wyglda jak kolczatka. Zgubi kapelusz, wosy mu sterczay jak u straszyda, a odzie mia naszpikowan gazkami i igami jody. Rozemiaem si na jego widok. To by modziutki
Opracowanie edytorskie: Jawa48

185

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

chopiec. Blady jak ksiyc, dycha jak miech kowalski. Kiedy mnie ujrza, wytrzeszczy oczy. Zerkn na lecego osia i pocz mi dzikowa. Strzelba mi drgna powiedzia i eby nie pan... tu poblad jeszcze bardziej, wic krzyknem, eby poszuka swej broni. Dopiero wwczas zapomnia o przeraeniu. Strzelb szybko odnalaz. Wygldaa niczego, zupenie jakby j przed chwil wyniesiono ze sklepu. Na mj gust bya zbyt nowa i na pewno jesz cze nie przestrzelana. Dwa razy ci ta pukawka drgna, chopcze powiadam. Wicej na osie nie poluj, chyba e si nauczysz strzela. Pokazaem mu eb zwierzcia: Trafie tylko raz, i to bardzo niefortunnie. Kula nie przebia koci czoowej, zelizna si powodujc pytk ran. To wanie rozwcieczyo zwierz. Bardzo si stropi. Szuka jeszcze ladu drugiej kuli, ale nie znalaz. Tak, tak powtrzyem dopki si nie nauczysz dobrze trafia, unikaj jak ognia osi, niedwiedzi i pum. Moesz sobie pozwoli tylko na antylopy i na jaki mniejszy drobiazg. Ale powiedz mi, co tu robisz i dokd zmierzasz? I wyobracie sobie, e on... donikd nie zmierza! Opowiedzia, i przywdrowa ze wschodu, eby zosta owc skrek. Mylaem, e sobie kpi ze mnie, ale nie, mwi zupenie powanie. Wyjem z kieszeni pdolarwk, wetknem w pie drzewa i kazaem mu strzela. Z odlegoci dwudziestu krokw trafi dopiero za trzecim razem. Mj chopcze powiedziaem wracaj na wschd. Boj si, e w przeciwnym wypadku zginiesz najbliszego dnia pod pazurami niedwiedzia lub osiowymi racicami! Kt ci poradzi wybra taki niebezpieczny zawd? Okazao si, e nikt mu nie radzi. Nasucha si bajd o Dzikim Zachodzie, nie bd powtarza, czego. Moecie si domyli. Chopiec ma zamonego wujaszka. Dosta w prezencie bro, ekwipunek, konia. Chopak
Opracowanie edytorskie: Jawa48

186

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

gupi, bo mody, ale e tacy gupi byli wujaszek i rodzice, temu si nadziwi nie mog. Kazaem smarkaczowi natychmiast wraca do taty i mamy. Upar si, e nie. Ambitny. Nie daem za wygran. Spdzilimy z sob prawie dwa miesice. Ja polowaem, on nadal psu proch i kule. Wreszcie przekona si, e z tych futerek nic nie wyjdzie. Ale wraca nie chcia. Ano, poszlimy na wzajemne ustpstwa. Znalazem mu prac w maym gospodarstwie hodowlanym. Zosta cowboyem. Polowa nie potrzebowa, ale mg nosi bro, co mu bardzo odpowiadao. Jak si pniej dowiedziaem, zmienia trzykrotnie miejsce pracy, w miar jak doskonali si w swym fachu. Teraz jest nadzorc pastuchw. Powiedzia mi, e zebra sporo pienidzy, e rodzicom cz posya, a jak dobrze pjdzie, za dwa -trzy lata sam farm zaoy i ony sobie poszuka. Wyrobi si chopak. Ciekawa historyjka stwierdziem, gdy skoczy mwi. A co si stao z czowiekiem, ktrego pan ciga, Colorado? Nie mogem dwu srok za ogon apa. Zostawi niedowiadczonego chopca samego... nie sposb. Bra go z sob... tylko by mi przeszkadza w pocigu. Wic chwyciem za ogon tylko jedn srok... I wykierowa pan chopca na dzielnego czowieka. O, bez takich wielkich sw, doktorze. naprowadziem Davida Patersona na waciw ciek. A tamten uciek? Uciek. Liczyem na to, e si jeszcze spotkamy. I spotkalicie si? Tak. cigany przeze mnie czowiek to by Rog er Drake. Umilk i pocz czyci fajeczk. Poszedem do koni pascych si w pobliu, wziem derk i siodo, cisnem to wszystko w ssiedztwie ognia i pooyem si spa. Jak nadejdzie moja kolej, zbudcie mnie powiedziaem otulajc si szczelnie i marzc skrycie, e zapomn.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

Po

prostu

187

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Ale nie zapomnieli. Colorado zbudzi mnie, gdy poczynay gasn pierwsze gwiazdy, a z gr spada ku nizinom wiatr tak zimny, e nie odwayem si odrzuci pledu. Zawizaem go pod szyj, jak paszcz. W ten sposb przynajmniej plecy miaem chronione. Rwnoczenie cisnem gazi do ogniskowego aru, a buchn may pomie. Colorado przyglda si temu w milczeniu, po czym ziewn, owin si kocem i pooy przy ognisku. Na pewno natychmiast zasn. Obszedem dokoa nasze skromne obozowisko. Konie stay jeden niedaleko drugiego, milczce i nieruchome. A wic w pobliu nie mg znajdowa si nikt obcy: ani czowiek, ani zwierz. Powdrowaem nad strumyk, siadem na gazie, skd mogem obserwowa ognisko, picych towarzyszy i wierzchowce. Niebo blado, znikay ostatnie punkciki gwiazd i zrobio si jeszcze ciszej. Potem nad czarn lini lasw pncych si ku szczytom pocz podnosi si rbek czerwieni. Wski pas wiata rozszerza si z kad sekund, a obj p nieba jaskraw purpur. Zupenie jakby gdzie w dali pona puszcza. Usyszaem gos pierwszego ptaka, a w chwil pniej gniewnie skrzeczc ukazaa si ruda wiewirka. Zatrzymaa si nad samym strumieniem w gbi dolinki, ale w chwil pniej we wspaniaym skoku ponad wod znikna mi z oczu. Co j sposzyo. Jaki bury cie wychyn z mroku puszczy. cisnem mocniej sztucer, ale nie ruszyem si z miejsca. Odlego bya spora, nieznany zwierz nie mg mnie dostrzec ani zwietrzy. Przytknem do oczu lornetk. Ujrzaem niedwiedzia, jak przykucnwszy zabawnie nad potokiem, jeszcze zabawniej uderza ap w wod. Na pewno szuka ryb. Niedwiedzie przepadaj za rybami. owi je przy pomocy wasnych pazurw. Jedno uderzenie apy wyrzuca ryb z wody. Nie miaem wtpliwoci, e misio szykuje sobie pierwsze niadanie. Trwao to chyba z p godziny, a wreszcie kudaty wadca gr oddali si powoli. Spojrzaem ku niebu. Gasy ju ranne zorze, wstawa dzie. Zerwaem si z gazu, podszedem do ogniska, dorzuciem wizk chrustu, a potem bezceremonialnie pocigaem derki ze picych towarzyszy.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

188

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Ruszajcie si! Podnieli si niechtnie. Ale potem ju wszystko odbyo si szybko. Nie mina godzina, a wdrowalimy w gb podgrskiej doliny. Strumyk nadal wi si po jej dnie, a obok strumyka pas stratowanych traw znaczy drog uciekinierw. Gdy soce mino szczyt nieba, wjechalimy midzy wyniose grzbiety grskie. Tu dolinka zwzia si. Poronite starodrzewem stoki podchodziy prawie do brzegw strumyka nadal wiernie nam towarzyszcego. Z jednej strony biega wziutka steczka, dobrze zdeptana nieomylny znak, i tdy cigna banda Lessera. Gdzie jednak mogli nocowa? Pod wieczr dotarlimy do miejsca, w ktrym strumyk koczy si ma sadzawk, gsto obros wodnymi rolinami. Tu zauwaylimy dwa okrge, czarne placki wypalonej ziemi. Dokoa liczne odciski kopyt. Colorado kaza nam stan i nie pozwoli zej z koni, pki nie zbada najbliszego otoczenia. Niech licho porwie! To nie s najwiesze lady stwierdzi. Oni nas wyprzedzaj co najmniej o dzie drogi. Musz mie znakomite konie. W tej samej chwili wierzchowiec Karola cicho parskn i natychmiast zawtrowa mu gniadosz Colorado. A to co znowu? Gwizdn cicho i zwierz natychmiast pooyo si w wysokiej trawie. Isz hosz szepn mj przyjaciel po si Niestety, na mego wierzchowca nie byo sposobu. Stercza nieruchomo jak drg wetknity w ziemi. Leglimy na skraju lasu, z broni w pogotowiu.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

189

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

To pewnie jakie zwierz szepnem. A jeli to ludzie? zapyta Colorado. Czekajcie tu na mnie. Pjd brzegiem lasu i sprawdz, dokd wiod tropy uciekinierw. Znikn bezszelestnie. Prawdopodobnie niedwied snuem dalsze przypuszczenia. Widziaem go wczoraj. Pewnie wdruje przed lub za nami. Z lornetk w doni zbadaem wzrokiem jard po jardzie cay teren, jaki si przed nami rozciga. Nie byo go wiele. Widoczno ograniczaa puszcza przeciwlegego stoku doliny. Na lewo dolinka pia si prawdopodobnie w kierunku ktrej z grskich przeczy. Nic n ie dostrzegem. Wreszcie wrci Colorado. Wyglda na to powiedzia e zwinwszy obz pojechali prosto w gry. lady s wyrane. Mimo to radz zabiera si std. Mj ko nigdy si nie myli. Popatrzcie, jak strzye uszami. Jeszcze jest do widno. Wic to nie niedwied? Jaki tam niedwied, doktorze. Nie znalazem adnych innych ladw poza odciskami kopyt i butw. Ruszajmy ponagli Karol co mi si tu nie podoba... Pierwszy podniosem si z ziemi. Nie zdoaem jednak zrobi jednego kroku i padem midzy drzewa. Colorado uczyni to samo. Przyczyna naszego postpowania bya w tym samym stopniu zrozumiaa, co nieoczekiwana: grzmot strzau, ktry ozwa si raz jeszcze gromkim echem. Mimo woli przetarem oczy. Ujrzaem, jak mj wierzchowiec, spoko jnie dotd stojcy, poderwa si, a potem run bezwadnie w traw i spocz nieruchomy, podobny do pnia zwalonego drzewa. Poczuem do na ramieniu. Nie ruszaj si ostrzeg mnie Karol.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

190

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Syszelicie wist kuli? szepn Colorado. Strzelec jest za nami, gdzie wyej. Ostronie zmienilimy pozycj i wpatrzyli w gb mrocznego lasu. Powoli mijay dugie minuty ciszy. A potem raz jeszcze huk, ktremu towarzyszy bysk, jaki zapali si na mgnienie oka w gbi lenego gszczu. Otworzylimy ogie z trzech luf jednoczenie, na lepo, w kierunku ukrytego napastnika. Ale jak dugo mona byo tak strzela? Szkoda amunicji. Znowu cisza. Colorado kiwn ku nam rk i powolutku, odsuwajc si nieco w bok, pocz si czoga ku grze. W tym momencie pad trzeci strza. Nie byo to przyjemne. Do licha! Czuem si jak bezbronny zajc wystawiony na kule myliwych. eby si pokrzepi na duchu, szepnem Karolowi: To jaki kiepski strzelec. Nie trafi ani razu nawet w pie. Tak sdzisz? A ja myl, e to strzelec znakomity. Wanie dlatego, e nie trafia w pnie, tylko w twego konia. Co to ma do rzeczy? To, e ten diabe wcale nie do nas celuje, tylko do zwierzt. Strzela nad nami, w sam rodek dolinki. Na szczcie dwa konie s ukryte w trawie. No tak, chce nas pozbawi moliwoci pocigu. To przecie kto z bandy Lessera. Ale rwnie dobrze mgby strzela do nas. Zapewne. Lesser jednak, jak ju kiedy zauwayem, nas oszczdza dopty, dopki nie zagraamy mu bezporednio. Boi si rozlewu krwi i ma nadziej, e uda mu si odzyska swj skarb bez walki. Jak dotd wszystko mu sprzyja. Rozporzdzamy ju tylko dwoma wierzchowcami i nasze szans wygldaj zupenie kiepsko. Kiedy koczy mwi, z gstwiny wysun si Colorado. Kto tam by w grze odezwa si nie czekajc na pytania. Czy jeszcze kry, czy ju uciek na dobre, nie mogem sprawdzi.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

191

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wycofaem si. Mg mnie obserwowa ukryty za krzakiem. Dosta kulk... adna przyjemno. Nie byo si czego obawia wtrciem. Spojrza na mnie pytajco, wic powtrzyem sowa Karola. Jeli Wielki Bbr jest taki pewien, e strzelano nie do nas, lecz do zwierzt, to... chodmy do rdeka i rozpalmy ognisko. Chtnie bym co przegryz. O, nie, nie zaprotestowa Karol. Tak daleko moja pewno nie siga. Stary traper rozemia si cicho: I ja tak mylaem. Rozmow prowadzilimy szeptem, a przez cay ten czas lufy naszych strzelb wymierzone byy w gb lasu, oczy za utkwione w mroczniejcej guszy. Co teraz poczniemy? zagadnem. Czeka nas niespokojna noc odpar Karol. Wyjcia na otwart przestrze lepiej nie ryzykowa, a chocia nadal sdz, i strzelano do koni, lepiej pozosta tutaj. A jeli przywdruje jaki drapienik? I dobierze si, Karolu, do twego karosza? Mamy dobr widoczno na dolink. Zreszt... Nic innego nie wymylimy dokoczy Colorado. Zaiste, bya to niezapomniana dla mnie noc! Wzeszed ksiyc i srebrnym wiatem zala drzewa i trawy. aden strza nie przerwa ciszy. Niewidoczny napastnik albo czeka lepszej sposobnoci, albo odszed. Ale tego nie sposb byo stwierdzi. Leelimy wic, nie wac si nawet na najkrtsz drzemk. Och, to nie byo przyjemne! cika lena, zbyt cienka, nie chronia przed twardym podoem, penym wystajcych korzeni. Po
Opracowanie edytorskie: Jawa48

192

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

paru godzinach bolay mnie wszystkie minie. Na dobitk zrobio si bardzo chodno. Co pewien czas trcalimy si okciami, aby sprawdzi, czy ssiad nie zasn. Nie wiem, jak czuli si moi towarzysze, gdy blady wit pocz przedziera si poprzez gazie. Ja byem tak zzibnity, e zby mi szczkay, nie potrafibym normalnie mwi. Na szczcie nie zasza tego potrzeba. Colorado raz jeszcze powdrowa w las i zjawi si dopiero wwczas, gdy gasy poranne zorze, a br rozbrzmiewa ju gosami ptakw. Wrci zreszt z przeciwnej strony: nie z lasu, lecz z gbi dolinki. Moemy rozpali ognisko powiedzia. Jestem godny jak wilk, a zimny jak brya lodu. Opucilimy swe stanowiska. Czuem bl caego ciaa, zupenie jakby mnie wymcono kijami. Zabraem si natychmiast do gr omadzenia opau. Gdy wreszcie zgrabiaymi domi podpaliem niewielki stosik, podmuchy ognia wrciy mi zdolno mwienia. Kto to by? zapytaem. Tylko jeden czowiek. Siedzia na zboczu, kilkanacie krokw nad nami. Potem wrci tam, skd przyszed. Jeszcze w nocy. A skd przyszed? Stamtd traper wskaza za siebie. Mia konia. Zrobilimy wielkie gupstwo nie zbadawszy dalszej okolicy. Ale przepado. Oczywicie to by jeden z ludzi Lessera wtrci Karol. A chodzio nie o nas, lecz o konie. Moe Wielki Bbr ma racj, moe nie. Teraz we trzech nie docigniemy bandy. Trzeba by wsadzi dwu ludzi na jednego wierzchowca. Temu nie podoa najsilniejsze zwierz, jeli bdziemy si spieszy. A musimy! Po tym stwierdzeniu zapadlimy w gbok i ponur zadum. Nawet czarna jak smoa i gorca jak ogie kawa nie przywrcia dobrego nastroju.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

193

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nie ma innego sposobu odezwa si powtrnie Colorado tylko podzieli si na dwie grupy albo... zrezygnowa z pogoni. Ja oczywicie... nie zrezygnuj. Nikt z nas nie ma tego zamiaru odpar Karol. Wic co pan myli, Colorado? Pojad sam. Wy dwaj bdziecie posuwa si po moich ladach, oczywicie znacznie wolniej. Musicie oszczdza konia. By moe po drodze znajdziecie drugiego wierzchowca. Bd wraca t sam drog. Jeli nawet mnie nie docigniecie i tak si spotkamy. A OBrien? Jeli bd wraca, to tylko z nim. Ostronie, Colorado powiedzia Karol. Jeden przeciw piciu? Kiepska zabawa. Bawiem si ju w wikszym towarzystwie, i, jak widzicie, chodz jeszcze po tym wiecie. Dajmy spokj artom burknem. Przecie to czyste szalestwo. Oj, doktorze, doktorze. Nie zaprzeczam paskim umiejtnociom. Nawet strzela pan wcale niele, ale sposoby i sposobiki uwalniania winiw ja znam lepiej. Zreszt... zgoda! Nie pojad sam, ale pod warunkiem, e tu, w tym lesie, natychmiast wyczarujecie trzeciego konia albo wymylicie niezawodny sposb uwolnienia O'Briena bez naszego udziau. Nie jestem czarodziejem odparem. Ale... co O'Brienowi przyjdzie z tego, jak i pan dostanie si w ich apy? Rozemia si. Zawsze bdzie Samuelowi raniej we dwjk. Nie przewiduj jednak tak smutnego zakoczenia wyprawy.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

194

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Colorado musi jecha przyzna Karol. Nie przypuszczam, co prawda, aby OBrienowi cokolwiek mogo grozi, bo Lesserowi chodzi tylko o skarb, ale licho nie pi. Albo tu jeszcze, albo w Arizonie zdobdziemy konia i dopdzimy Colorado. Moja rada tu zwrci si do trapera nie ryzykowa zbytnio i lepiej poczeka na nasze przybycie. To nie moe potrwa dugo. Zgasilimy ognisko i oporzdzili wierzchowce. No rzek Colorado czas mi w drog. Bd im depta po pitach. Do zobaczenia. Oby rycho. Podszed do swego konia. Zdawao mi si, e chce wskoczy na siodo. Nagle rzuci si plackiem. Byskawicznie uczyniem to samo. Co... urwaem i gos mi zamar w gardle. Przed nami, w gbi doliny, ujrzaem strzelby: dwie, trzy, cztery lufy. Indianie mrukn traper wpadlimy z kretesem.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

195

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

XIII

Pehnulte

Odmy bro powiedzia Karol. Obrona w tych warunkach nie miaaby sensu. Otoczyli nas, tylko na co jeszcze czekaj? Wyprostowa si i podnoszc otwart do ku grze znak pokojowych zamiarw powiedzia gono: Witam czerwonych braci! W odpowiedzi pado pytanie: Ti-arku? Kto tam? Apacze szepn Colorado. Wojownicy Czarnych Stp nadali mi imi Wielkiego Bobra. Nastaa chwila ciszy. Potem przed nami zaszeleciy gazie i na otwart paszczyzn dolinki wystpi jeden tylko czowiek. Wysoki, z wosami zebranymi na czubku gowy w lnicy, czarny wze, w ktrym tkwio biae piro. Pier zakrywaa mu bluza opadajca na legginy, ktrych szwy obszyto ciemnymi frdzlami. W lewym rku trzyma dug rusznic, praw podnis na znak powitania. T sylwetk dobrze miaem zachowan w pamici. Gdybym si myli, wystarczyo jedno spojrzenie na oblicze przybysza. Spalona wiatrem prerii twarz o wyniosym czole, lekko wystajce koci policzkowe, ksztatny, o nieco rozszerzonych nozdrzach nos, wskie usta, a pod nimi
Opracowanie edytorskie: Jawa48

196

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

ostro zarysowany podbrdek. Czarne oczy spoglday teraz na nas badawczo. Ogldaem t twarz w godzinach walki i w godzinach pokoju, w chwilach radoci i smutku. Jej wyraz nigdy nie ulega zmianie. Trzeba byo dobrego obserwatora, by dostrzec cie umiechu czy zmarszcz ki na czole, znamionujcej gniew. To by Pehnulte, wdz Apaczw Mescalero. Witam moich biaych braci! Zbliy si i podalimy sobie donie. Wwczas Apacz, zwracajc si do starego trapera: A to Colorado. Kt by go nie pozna? Pehnulte nieraz sysza o sawnym myliwym, ktry umie trafi w ziarnko piasku. Jak zwykle indiaska przesada. Colorado lekko si umiechn. Oto spotkay si cieki nasze, jak spotykaj si strumienie spadajce z gr w ojcu wd naszych. Dokd podacie? Usiedlimy przy wygaszonym ognisku. Po chwili rozbyso nowym pomieniem. Dwu wojownikw naoyo gazi, dwu innych rozpalio drugi ogie w pewnej odlegoci od nas. Przyprowadzono dwa czy trzy konie. Na wicej nie starczao tu miejsca. Nie wiedziaem wic, ilu ludzi prowadzi z sob Pehnulte. I skd si tu nagle znalaz? Czy wraca z Maego Lasu, jak nam mwiono, gdy bylimy jecami Iszarshiutuhy? Nie wypadao jednak tak od razu pyta. Naleao zacz od wypalenia kalumetu, ktry dla nas dwu, Karola i mnie, by tylko symbolicznym odnowieniem przyjani, ale dla Colorado ten obrzd mg mie praktyczne znaczenie na przyszo. Z namaszczeniem i w skupieniu podawalimy sobie fajk z rk do rk, zacigali si dymem i wypuszczali go w cztery strony wiata, a wrcia do rk wodza, zostaa oczyszczona i z powrotem zawieszona na piersiach na ozdobnym rzemyku, tu obok naszyjnika sporzdzonego z kw i pazurw szarego niedwiedzia, tu obok haftowanego woreczka z lekami.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

197

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Co sprowadzio tu moich braci? zapyta wwczas Pehnulte. Obaj z Colorado spojrzelimy na Karola. Mw szepnem.

Pehnulte wysucha opowieci, nie przerywajc ani sowem, a i pniej, gdy sycha ju byo tylko szum lasu i trzaskanie palcych si gazek, nadal zachowa milczenie wpatrujc si w ogie. Bo indias ki wojownik nie zabiera gosu nie zastanowiwszy si najpierw niekiedy do dugo nad tym, co pragnie powiedzie.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

198

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

May Jele postpi jak dziecko, nie jak wojownik powiedzia wreszcie Apacz odrywajc wzrok od ognia. Pehnulte naprawi jego bd i wyruszy razem z biaymi brami. Howgh! Tu maa uwaga. Wrd ludzi o jasnej barwie skry niekiedy mwi si, i dorosy postpi jak dziecko. Nie jest to na pewno powd do dumy dla mczyzny, nie dyskwalifikuje go jednak. U Indian rzecz si przedstawia inaczej: nazwanie wojownika dzieckiem to cika obraza, surowy osd, przekrelenie wartoci. To pociga za sob konsekwencje: przede wszystkim utrat powagi u wspplemiecw. Odzyska j mona dopiero po dokonaniu czynu wymagajcego hartu ducha i sprawnoci fizycznej. Sowa Pehnulte byy ostre, ale i sprawiedliwe. Gdyby nie gupota Maego Jelenia, O'Brien ju dawno znajdowaby si na wolnoci, a Lesser... w wizieniu. Pehnulte najprawdopodobniej zdawa sobie z tego spraw, dlatego pragn nam pomc. Jakie to miao dla nas znaczenie, nie trzeba chyba tumaczy. Spotkanie Apaczw byo najszczliwszym wydarzeniem w naszej dotychczasowej wdrwce. C jednak doprowadzio do tego spotkania? Dwa razy chciaem zapyta i dwa razy ugryzem si w jzyk. Na koniec doczekaem si. Pehnulte opowiedzia, i przed kilku tygodniami rada plemienna Mescalerw postanowia pooy kres bratobjczym walkom, jakie od czasu do czasu wybuchay midzy poszczeglnymi grupami narodu Apaczw13. Wodzowie Mescalerw wraz z licznymi wojownikami rozjechali si w cztery strony wiata. Maego Jelenia pozostawiono, poniewa zdaniem innych nie nadawa si do tak delikatnej misji. Jak to przedsiwzicie wszystkim si udao, Pehnulte jeszcze nie wiedzia. On sam mwi o tym bardzo ostronie nie uzyska oczekiwanego sukcesu, chocia jak sdzi rozsdek na pewno w kocu zwyciy i pooy kres krwawym zatargom. Ale na to potrzeba byo czasu i nieustannych wysikw. Pehnulte nie spotka si z dobrym przyjciem
13 Prba skupienia rozproszonych plemion Apaczw Jicarilla, Lipan, Mescalero, Tonto, Cibecue, San Carlos, Chiricahua, Coyotero i Apaczw Zachodnich na jednym terytorium nie powioda si. Inicjatywa Rzdu Federalnego w 1871 roku nie powioda si z uwagi na wzajemn wrogo midzy plemionami szczepu. Nazwa Apacze (Apache) wywodzi si z jzyka Zuni i znaczy wrogowie lub waleczni ludzie. [JW48]

Opracowanie edytorskie: Jawa48

199

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

wrd Apaczw Lipan. Przypuszcza, i od bardziej wrogich wystpie przeciw niemu uchroni go niedostatek ywnoci. Apacze Lipan nie natrafili jeszcze na lad wiosennych wdrwek nielicznych ju stad bizonich, a polowanie na inn zwierzyn nie przynioso spodziewanych rezultatw. Bez zapasw ywnoci nie sposb prowadzi wojny. W sumie jednak sytuacja wygldaa kiepsko. Tym bardziej ceni nam naleao pomoc Pehnulte. Tylko wielkodusznoci wodza zawdziczalimy, i przeoy ciganie bandy Lessera nad powrt do rodzinnej wioski. Pehnulte prowadzi z sob pidziesiciu wojownikw. Oczywicie, taka liczba sprzymierzecw nie bya nam potrzebna. Raczej stanowiaby przeszkod. Nie mona bowiem byo przewidzie, czy nasza droga nie poprowadzi przez ktre z maych miasteczek lub osiedli. Wjazd tak gromad zbrojnych mg sprowokowa awantur. Wiadomo, jak na og odnosili si do Indian osadnicy. Pehnulte musia sobie z tego zdawa spraw, bo czterdziestu piciu wojownikw odesa w powrotn drog. Zabawne, i dopiero wwczas ujrzelimy ich wszystkich, jak powoli wyjedali lub wychodzili spomidzy drzew i krzeww, z gbi lasu i z gbi dolinki. Gdy znikn ostatni, dosiedlimy wierzchowcw i ruszyli w przeciwnym kierunku. Dodam, i otrzymaem do agodnego mustanga. Nie sprawia mi kopotu. Droga wci pia si ku szczytom, a zatrzymalimy si na przeczy, jak gdyby w lenym dukcie obramowanym puszcz. Soce wiecio na bkitnym niebie, lekki wiatr owiewa twarze. Z najwyszego wzniesienia przeczy traw zarosa przerywka spadaa agodnie, ginc w niebieskozielonej mgle dalekich borw, porastajcych wielk dolin, jaka rozcigaa si na prawo i na lewo u naszych stp. A po przeciwlegej stronie, dziesitek mil przed nami, ponad czarn lini borw dwigay si nagie skay, bodce niebo poszarpanymi szczytami, byszczcymi, jak gdyby je wykuto z bry srebra. W dole lea pod nami kraj cichy, niezmierzony, kryjcy w swych puszczaskich gbiach tajemnice pierwotnej przyrody. Nie mogem oczu oderwa od tej wspaniaej panoramy. Z niemej kontemplacji wyrwa mnie gos Karola: We lornetk, Janie. Moe dostrzeesz co wicej ni ja.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

200

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Przyoyem szka do oczu. Lasy stay si wyraniejsze, skalne leby i upazy bardziej ostre w konturach. Ale co mogo si dzia za kurtyn zielonoci boru tego nie mogo ukaza najlepsze nawet powikszenie. Wodziem lornetk po linii duktu i w pewnej chwili wydao mi si, i dostrzegam wiszcy nad ni oboczek kurzu. Powiedziaem o tym. Ale Karol tylko pokrci gow, Colorado skrzywi si zabawnie, a twarz Pehnulte pozostaa nieruchoma jak maska z brzu. Poczlimy powoli zjeda. Kawalkad otwiera Colorado, za nim posuwa si Pehnulte, dalej Karol i ja. Piciu wojownikw zamykao pochd. Kopyta tpo biy w ziemi, szumia las, a z tego poszumu od czasu do czasu wyrywa si gos niewidocznego ptaka. ciana drzew, ciemnych gszczw, towarzyszya nam bez przerwy. Trop by nadal wyrany, ale teraz i bez tego tropu trudno byo zmyli kierunek. Droga stanowia wystarczajc wskazwk. Tutaj Lesser nie mg nigdzie skrci. Nie przedarby si przez te lasy, nie przeprowadzi koni. Po godzinie (na znak dany przez Colorado) pucilimy wierzchowce galopem. Lena przerywka to rozszerzaa si, to zwaa, czasem nawet zarastaa krzewami. Nad wieczorem dotarlimy do kraca doliny, gdzie drog zamykao jaowe i strome wzniesienie. W tym miejscu trop skrca i wid skrajem lasu, ograniczony z jednej strony drzewami, z drugiej ska. To by najtrudniejszy odcinek. Po p godzinie dotarlimy w poblie wodospadu. Nieznana rzeczka z hukiem i szumem rwaa z wysoczyzny. Zachodzce soce rzucao na ni czerwone refleksy. Wyglda jak rzeka krwi mrukn Colorado. Wzdrygnem si. Porwnanie byo trafne. Zsiedlimy z koni w miejscu, gdzie czu byo jeszcze chd bijcy od wody, ale do ktrego nie dolatywaa wilgotna mgieka drobniutkich kropelek. U naszych stp wodospad zamienia si w rzeczk pync wartko skrajem lasu, ktry tu odsuwa si daleko od ska, ustpujc ce porosej bujn traw i kolorowymi kwiatami. Na tej ce postanowilimy spdzi noc.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

201

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Colorado, mimo i czerwoni wojownicy zbadali teren, zacz swj cowieczorny obrzd. Towarzyszyem mu, gdy wskazywa na trop gincy nagle w wdzie i nie ukazujcy si na przeciwlegym brzegu. Niech pan spojrzy, doktorze. Mylaby kto, e si zapadli pod ziemi albo utonli. Pojechali korytem. Bezsensowna ostrono, tylko greenhorna mogaby zwie. Nie ma tu przecie innej drogi. Nikt nie potrafi wspi si koniem na skay ani wedrze w br. Lessera wida opuszcza zdrowy rozsdek, traci facet cierpliwo. Rozpalono dwa ogniska. Rozsiodane konie pasy si ju na ce pod bacznym okiem indiaskiego wojownika. Nie miaem tu co robi. Powasaem si i zncony fantastyczn gr wiate w tumanach wodnych, skierowaem swe kroki w gr strumienia. Naturalna cieka zawioda mnie w samo poblie potnych gazw, midzy ktrymi rwa falujcy nurt. Postanowiem dotrze wyej, ponad wodospad. Zaciekawio mnie, skd wypywa strumie. Ale za gazami droga, raczej bezdroe, staa si bardziej stroma: Kolorowe skaki wyzieray coraz gciej spod pytkiej warstwy gleby, tworzyy jednak miejscami co w rodzaju kamiennych stopni. Posuwaem si powoli i ostronie, badajc przy kadym stpniciu grunt. Nade mn pitrzyy si niebotyczne szczyty, ale przecie strumie nie mg stamtd wypywa. Moe na zboczu znajdowaa si jaskinia, w ktrej bio podziemne rdo? Postanowiem rzecz sprawdzi. Wdrowaem brzegiem rzeczki, a nagle ominwszy wystp, zupenie nieoczekiwanie ujrzaem zielon rwnin. Zbocze urywao si raptownie, zaczynaa si hala grska, na mil chyba szeroka, ograniczona masywem skalnym sigajcym nieba. Z naszej doliny hala nie bya widoczna. Wydawao si, i obie partie wysoczyzny, dolna i grna, stanowi jednolit cian. Std wyniko mo je zdziwienie. Zwikszy je obraz jeszcze bardziej nieoczekiwany. Rzeczka tworzca wodospad pyna tu spokojnie wrd traw. Dwu ludzi leao nad wod, zaledwie kilka krokw ode mnie. Natychmiast padem na ziemi, zdjem kapelusz. Chocia soce kryo si za poszarpane szczyty, byo tu znacznie widniej ni na dole. Widziaem ich dokadnie. Jeden w wywiechtanym ubraniu cowbojskim,
Opracowanie edytorskie: Jawa48

202

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

zwrcony do mnie plecami, drugi to byo najwiksze zaskoczenie Indianin. Pomylaem, i moe to ktry z ludzi Pehnulte. Ale zastanowia mnie sylwetka pierwszej postaci. Leaem wic zerkajc jednym okiem w luk midzy dwoma gazami. Nie dostrzegli mnie, nie usyszeli. Monotonny szum spadajcej wody zaguszy moje kroki. A poza tym zbyt byli pogreni w rozmowie. Na pewno interesujcej. O czym mwili? Gos wodospadu, ktry dotd tak bardzo mi sprzyja, teraz przeszkadza. A gdyby tak zaryzykowa? Podsun si bliej chocia kilka cali! eby tego dokona, musiabym si przelizn ponad gazami. Nie, to niemoliwe. Natychmiast by mnie dojrzeli. Spojrzaem w prawo. Nic, zupenie nic. Rumowisko kanciastych piargw, nie tworzce adnej zasony. Spojrzaem w lewo. Tam rwaa ciemnosrebrna smuga wody. Wycignwszy rk mgbym dotkn jej falujcej powierzchni. Gdyby nie pewna przeszkoda: midzy krawdzi rzeczki a k wznosio si co w rodzaju kamiennego grzebienia, a e poziom wody by tu znacznie niszy, u podna tego wystpu dostrzegem nieco miejsca. W sam raz dla szczupego mczyzny. A ja wanie jestem szczupy. Powziem decyzj. Ruchem limaka poczem si przesuwa, a na koniec dobrnem do celu. Bardzo niewygodna bya ta wska rynienka. Jake atwo zelizgn si w spieniony nurt! Chocia niegboki, ponisby kadego i zwali w sam rodek wodospadu. Uwanie, bardzo uwanie czogaem si rwnolegle do kamiennego grzbietu. Tak dugo, a usyszaem wyranie poprzez szum strumienia ludzkie gosy. Rozbrzmieway dialektem pogranicznikw, mieszanin anglo-indiaskich sw. Ta gwara dobrze mi bya znana. ...wojownicy nadejd, dwa razy po dziesi i jeszcze raz dziesi. To mwi czerwonoskry. Poznaem po akcencie. Pomoemy wam, za to wydacie biaych. Jest ich trzech. Chwila ciszy, a potem odpowied:
Opracowanie edytorskie: Jawa48

203

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wojownicy Lipan nie potrzebuj pomocy. Blade twarze mog odej. Potrzebujemy Pehnulte. Howgh! Wic co zrobicie z tamtymi? Jeli nie bd si broni, pucimy. Przytumiony miech. Bd si broni, ja ich znam. Wojownicy Lipan s chytrzy jak we. Id. Usyszaem lekki szelest, a potem gos biaego: Zanim soce wzejdzie dwa razy, w dolinie pod grzmic wod. I jeszcze odpowied: Niech blade twarze czekaj. Powtrz Bawolemu Sercu... Wstrzymaem oddech w piersiach i poczem wycofywa si z niebezpiecznego ssiedztwa. Mokry od potu dotarem do swej poprzedniej pozycji. Tu znowu zajrzaem w szpar midzy gazami. Indianina ju nie byo, ale ten drugi siedzia nieruchomo. Odetchnem. To pozwalao spokojnie zej. Pewnie bym do tego natychmiast przystpi, gdyby nie szmer, na gos ktrego raz jeszcze przyoyem oko do szpary. I natychmiast rozpaszczyem si jak aba. Dostrzegem bowiem, jak nieznajomy podnis si raptownie, ale zamiast i w gb hali, ruszy ku skalnej krawdzi, za ktr leaem. Ba, wprost na mnie! Nie sposb byo si wycofa. Lepiej lee. Moe nie zbliy si. jeli wie, e obozujemy w dolinie. Zostaby zauwaony. Jednake odgos krokw stawa si coraz wyraniejszy. Nagle ucich. Odgadem po lekkim szmerze: ten czowiek teraz si czoga. A jeli si czoga, to znaczy, e pragnie dotrze do samej krawdzi hali i spojrze w d. Musi mnie dojrze. Bierna obrona nie moga mnie ocali. Uniosem nieco gow, wyprostowaem praw rk, pniej lew. Wwczas ujrzaem obok gazu czarne wosy brody, nad ni ogorza twarz i oczy wpatrzone we mnie, jak w upiora. Decydowaa kada sekunda. Brodacz poruszy si,
Opracowanie edytorskie: Jawa48

204

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

ale ja okazaem si szybszy. Obu rkami chwyciem go za szyj i ciarem caego ciaa pocignem w d. Nie doceniem swej siy, a moe i momentu zaskoczenia. Bowiem przeciwnik przelecia poprzez krawd zbocza, gow naprzd, nogami w grze, i to tak, i wielkie buciska migny obok mojej twarzy. Przekoziokowa i pacn ciko o skaliste zbocze. Musiaem go puci. Jeszcze chwila, a sam bym run. Bezwadne ciao poczo si stacza. Stromizna nie bya tu wprawdzie znaczna, ale zupenie wystarczajca, by zjecha i to szybko na dno doliny. W ten sposb mona si byo dobrze potuc, porani, a nawet zabi. Na szczcie zatrzyma si na jakim wystpie i lea nieruchomy z rozkrzyowanymi rkami, z rozrzuconymi nogami, z bezwadnie opadajc gow, jak czowiek martwy. Tam go wreszcie dopadem. Ale i z dou musiano zauway wypadek. Kto wspina si wielkimi susami. Nie patrzaem kto, zajty w arcyniewygodnej pozycji badaniem lecego. Wyczuem puls, serce bio. A to kto? Colorado spoglda nad moim ramieniem. Nie wiem. Przede wszystkim musimy go przetransportowa. Reszta pniej. Nie po raz pierwszy stwierdziem, i stary traper odznacza si niezwyk si. Na p stojc, na p lec zdoa przerzuci przez plecy bezwadne ciao i zej. Tak donis z moj pomoc zemdlonego do rzeczki. Chlusnem mu w twarz pene donie wody. Otworzy oczy i stkn. Ka pilnowa tego czowieka zwrciem si do Pehnulte. On nie moe uciec. Zbadamy go pniej, teraz chodcie... Odeszlimy do ogniska, a tam jednym tchem opowiedziaem o swej przygodzie. Pehnulte bez sowa odwrci si, odszed kilka krokw i przywoa najbliszego ze swych wojownikw. Co mu powiedzia, nie dosyszaem. Indianin natychmiast skierowa si do koni i po paru minutach przejecha koryto rzeczki, a pniej penym galopem znikn w gbi droyny.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

205

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Pehnulte powrci. Spojrzelimy na pytajco. Kazaem zawrci wojownikw. Docignie ich nad ranem, bdzie jecha ca noc, droga jest dobra. Grozi nam wielkie niebezpieczestwo. Howgh! I ja tak myl zauway Colorado. Szykuje si jaka grubsza awantura. Ale chyba nie zaraz. Jeli nasz doktor dobrze sysza, za dwa dni mamy wpa w puapk, nie wczeniej. Czy tak, doktorze? Potwierdziem dodajc: Nie znam caej rozmowy, tylko jej kocowy fragment. Apacze Lipan przygotowuj na nas napad. Komu zaley na naszych osobach poza... Lesserem? Nikomu odpowiedzia Colorado. To jego sprawka. Nie dabym i piciu centw, e nas wanie gdzie z gry w tej chwili podglda. Zaprzeczyem. Zbyt ju ciemno. Mam wraenie, i czowiek, ktrego schwytaem, by sam. Nie liczc Indianina. Wysaem wojownika do rde wody odezwa si Pehnulte. Sprawdzi. Nie mog poj, jak oni si zwchali? mrukn Colorado. Dojdziemy i do tego. W tej chwili trzeba porozmawia z jecem. Najpilniejsza sprawa zauway Karol. Pozwlcie, e si tym zajm. Colorado ma wpraw zamia si cicho. Jeniec lea mocno skrpowany, pod stra wojownika, ktry siedzia przy nim nieruchomy jak wyciosana w drzewie figurka. Gdy zbliylimy si, podnis si bez sowa i odszed. Stanlimy nad gow lecego, aby obejrze go dokadnie. Twarz mia spalon na maho, zaronit gsto czarnym wosem. Pier zakrywaa mu straszliwie
Opracowanie edytorskie: Jawa48

206

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

sfatygowana koszula, a na niej bluza nieokrelonego koloru, zakoczona skrzanym pasem. Ten pas by teraz zdjty i rzucony obok ogniska. Nie o pas tu zreszt chodzio, ale o paln bro tkwic w futeraach. Z mieszanym uczuciem obrzydzenia i litoci przygldaem si spodniom penym at i cer, opadajcym na buty z wysokimi obcasami meksykaska moda i z ostrogami w ksztacie potnych kek. W sumie mieszanina brudu, ubstwa i abnegacji yciowej. Przez rce tego czowieka pewnie niejeden raz przesuway si srebrne monety dolarowe i szeleszczce papierki o wikszej wartoci, aby trafi bezporednio do kasy jakiego karczmarza, do rk karcianego oszusta lub sprzedawcy ognistej wody. Na zaspokajanie innych potrzeb ju ich nie starczao. Typowy dla Dzikiego Zachodu obraz czowieka yjcego z dnia na dzie, bez myli o jutrze. Dostrzegem przy skroni zakrzep plam krwi. Musia uderzy gow o gaz, gdy spada. Kazaem przynie wody, obmyem ran, obmacaem ebra, rce i nogi. Przez ten czas lea nieruchomo, nie odzywajc si, tylko oczy mia niespokojne, rozbiegane, obserwujce pochylone nad nim postacie. Moecie oddycha? zapytaem. Mog. Nie boli? Nie. A tu? Nie boli. Jak gowa? Troch szumi, mona wytrzyma. Umiechnem si mimo woli. Przejdzie. Wyglda na to, e nic mu nie jest powiedziaem podnoszc si z klczek.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

207

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Doskonale stwierdzi Colorado. Bdziemy mogli teraz pogada jak starzy znajomi. Jeniec usiowa powsta. Le, le, bratku. Odpocznij sobie. Kto to jest? wtrci Karol. Jeden z mojej lenej trjki. To on przywiza mnie do drzewa. Gdzie Lesser? Milcza przez chwil, pewnie si namyla. Czego ode mnie chcecie? Nie znam adnego Lessera, nie zrobiem wam nic zego... Nie znasz Lessera, to znasz Gordona. Tak si przecie przezwa. Ja ci rwnie nic zego nie zrobi. Przed odjazdem przywi do drzewa. Jak ty mnie. Chyba, e zaczniesz odpowiada. Colorado szepn przecie nie zostawi mnie pan tutaj? Dostrzegem, jak poblad pod mask opaleni zny. A, wic poznae mnie. Ciesz si. Moe teraz powiesz, z kim to prowadzie rozmow tam na grce? No? To Indianin. Dobrze o tym wiemy i nie o to pytam. Kto to by? Ostra Strzaa zawaha si chwil, a pniej doda szybko, zbyt szybko: Oni maj na was napa... Jacy: oni? Apacze Lipan. Chciaem was o tym uprzedzi i wanie prbowaem zej... Kamiesz. Bardzo nieudolnie. Gdzie Lesser-Gordon?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

208

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Chciaem was zawiadomi powtrzy poprzednie sowa tak, jakby nie pado adne nowe pytanie. My biali powinnimy trzyma si razem. Colorado odezwa si Karol szkoda czasu na wysuchiwanie tych gupstw. Jeli do witu nie zdecyduje si na powiedzenie prawdy, postpimy z nim tak, jak powiedziae. Odchodz. Ruszy w kierunku ogniska, ktre ju tylko arzyo si czerwonymi wgielkami. Powodowani ostronoci, przygasilimy pomienie. Poszedem za nim, a po chwili przyczy si do nas Pehnulte. Colorado zosta przy winiu. Czy z niego co wycignie? Usiedlimy. Co to moe by grzmica woda"? odezwa si mj przyjaciel. Czy nie przesyszae si, Janie? Pokrciem przeczco gow: Zanim soce wzejdzie dwa razy, nad grzmic wod powiedziaem. Powtrzyem sowo w sowo to, co wwczas usyszaem. Grzmica woda to oczywicie wodospad. Tego nie trzeba tumaczy. Ale ktry wodospad? Ten? wskaza rk za siebie, gdzie w narastajcej ciemnoci wieczoru huczay spienione nurty. Przecie nie mog spotka si tutaj. Chyba mog... Nie zaprzeczy energicznie. Sam powiedziae, e za dwa dni. Wwczas nas tu ju nie bdzie. Wanie! Tu si spotkaj i rusz za nami. Moi bracia niepotrzebnie si spieraj odezwa si Pehnulte. Ja znam tamto miejsce. Nargoleteh-tsil.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

209

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

W jzyku Apaczw i w pokrewnych dialektach sowo tsil" oznacza gr. Nargoleteh-tsil to po prostu Deszczowa Gra. Co mia na myli wdz Mescalerw? Spojrzaem na pytajco. Tam si znajduje inna grzmica woda, potniejsza od tej, a obok wwz o bardzo stromych cianach, pozbawiony rolinnoci. Niebezpieczne miejsce. I wytumaczy nam, na czym to niebezpieczestwo polega. Dno wwozu jest zupenie rwne, nikt nie moe si ukry ani ladu drzewka, krzaczka czy nawet trawy. Wejcie jest tylko jedno. Jeli obsadzi dobrymi strzelcami krawdzie tej zapadliny i pilnowa wziutkiego do niej wjazdu, ludzie znajdujcy si wewntrz nie maj adnej szansy ratunku. Zostan wybici, nawet nie widzc napastnikw. Deszczowa Gra wznosi si nad wwozem. Z niej spywa rzeczka. To wanie grzmica woda. Rzeczka stwarza jeszcze jedno niebezpieczestwo dla ludzi koczujcych w wwozie. Deszczow Gr zgodnie z jej nazw co pewien czas zlewaj krtkotrwae co prawda, ale bardzo gwatowne deszcze. Wwczas woda w strumieniu raptownie przybiera i nie mogc przecisn si przez wskie wyjcie, zalewa wwz. Dlaczego Apacze Lipan chc napa na naszego brata? zapytaem. Nie bd naiwny, Janie odpowiedzia Karol. Porwa Pehnulte to nie byle jaki triumf. Myl, e t drog mona sporo osign u Mescalerw. Zwiadowcy Lipan musieli i za tob zwrci si do wodza. Stwierdzili, e odesae swych wojownikw. I tak zapewne narodzi si pomys napadu. Spojrzaem na Indianina. Skin gow. Spotkali si z Lesserem chyba przypadkowo zauwayem. Sdz, e tak. To byo spotkanie bardzo nie na rk czerwonoskrym. Wyobraam sobie, jak si przerazili. Pocztkowo pewnie przypuszczali, e banda Lessera stanie w obronie naszej trjki, a wic i w obronie Pehnulte. Wida jednak si dogadali. I chocia wojownikom Lipan
Opracowanie edytorskie: Jawa48

210

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

wcale nie chodzi o nas trzech, dla witego spokoju gotowi s nas wyda tamtym. Moe masz racj. Jak powinnimy teraz postpi? Nasz czerwony brat zna Deszczow Gr, czy mona ukry si w jej pobliu? Wdz nie zdy odpowiedzie, bo z ciemnoci nocy wyszed Colorado.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

211

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

XIV

Deszczowa Gra

O wicie ruszylimy zbada dokadniej hal. Poprzedniego wieczoru niewiele mg wskra wojownik wysany przez Pehnulte. Teraz wic za tropem naszego jeca powdrowalimy obaj z Colorado, ladami Indianina Karol i Pehnulte. Poprowadziem ca trjk znan mi ju drog ponad wodospad, a do miejsca, w ktrym dostrzegem nieoczekiwanych przybyszw. Rosnca nad strumieniem trawa jeszcze si nie podniosa, bya nadal mocno przygnieciona. Czy Indianin czeka na cowboya, czy odwrotnie tego oczywicie nie wiedzielimy i nie moglimy odczyta ze ladw. Faktem byo, e musieli w tym miejscu spoczywa bardzo dugo. Wygldao to na zastanawiajc beztrosk. Chyba mona byo wytumaczy tylko tym, e ciana skalna wydawaa si ab solutnie niedostpna. Nie zatrzymywalimy si nad tym wyranym tropem. Ruszylimy wzdu odciskw ng, ktre do niego wiody, ale wkrtce musielimy si rozdzieli. lady grubych podeszew i wysokich obcasw cigny si wzdu koryta strumienia, za to szerokie, paskie znaki mokasynw skrcay w prawo. Karol pomacha mi rk posuwajc si szybko, krok w krok za Pehnulte. Spogldaem za nimi wida zbyt dugo, bo traper pocign mnie za rkaw. Nie mamy wiele czasu, doktorze powiedzia tonem nagany. Czeka nas daleki spacerek i mao bezpieczny. Niech pan dobrze wytrzeszcza oczy, nage spotkanie bardzo prawdopodobne. I wszystko zaley od tego, kto kogo wczeniej zauway.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

212

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Po krtkiej wdrwce dotarlimy do punktu, w ktrym odciski butw byy jeszcze wyraniejsze. Widniay na granicy wody i ziemi, po czym niky. Przeszed zauway traper. Uczynimy to samo. W tym miejscu rzeczka rozlewaa si szeroko, ale dlatego wanie bya bardzo pytka. Przekroczylimy j nie zdejmujc obuwia. Siady nadal wyrane, pniej nieco zamazane, cigny si dalej w poprzek ki, nieco na ukos. Bardzo niedobrze mrukn Colorado. Sdziem, e jegomo ruszy w poblie skaek, tam atwiej si ukry. Nie podoba mi si przestrze. Za godzink wzejdzie soce i bdziemy widoc zni jak ryby na patelni. Zostawmy trop zadecydowa. Nie moe nigdzie skrci. Chodmy pod skay. Korzy z tego podwjna: atwiej si skry, a nasze lady nie bd tak wyrane. Natychmiast opucilimy wijc si wrd traw ciek. Jak ju wspominaem, hal ograniczaa z jednej strony skalista ciana, bardzo stroma i naga, nie do sforsowania. Ku niej skierowalimy swe kroki. Ju na kilka stp od podna ska cign si jednolity pas piargw. Nie bya to wygodna droga, ale za to nasze obuwie nie pozos tawiao odciskw. Ostatniej nocy Pehnulte, znajcy okolic, stwierdzi, i wdrujc hal mona rwnie dotrze do Deszczowej Gry, e ta droga jest nawet krtsza. Dla nas jednak nie miao to znaczenia, jako e nie mona byo wprowadzi na ni koni. Natomiast bardzo atwo mogli opanowa k wojownicy, Lipan, przybywszy z zupenie innej strony, pozostawi na miejscu wierzchowce i zaatakowa nas pieszo. Ale z tego, co podsuchaem, wynikao, i napad nie tu jest zaplanowany. Tak sobie rozmylaem depczc po pitach Colorado. Mina dobra godzina, nim zauwaylimy, e paszczyzna ki pochyla si w kierunku naszej wdrwki, ukazujc bardzo dalekie, siwociemne pasmo
Opracowanie edytorskie: Jawa48

213

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

lasu. Gdy czerwony rbek soca wyjrza zza skalistej grani, Colorado pocign mnie za rk w gb dziwnego tworu natury, jaki wyrs przed nami. Prawdopodobnie kiedy, zapewne w wyniku kataklizmu, olbrzymi zom skalny oderwa si od szczytu i run na k. Tu zary si w ziemi u samego podna gry i pk, tworzc trzy oddzielne czci. Osiady on e w mikkim gruncie jako wysoka ciana o pkolistym ksztacie. Pknicia spowodoway powstanie dwu szczelin, bardzo wskich, ale stanowicych doskonae miejsca obserwacji dla kadego, kto by ukry si we wntrzu tej kamiennej barykady. Odkryo j bystre oko Colorado. Wszystkiemu winna konna jazda powiedzia, gdy znalelimy si w rodku kamiennej komnaty. Czowiek odwyk od chodzenia, nogi mnie rozbolay na tych gazach i musz kapink odpocz. To powiedziawszy rozcign si na trawie, z gow tu przy szparze biegncej od szczytu do podstawy gazu. Ja zajem miejsce kilka krokw dalej, przy drugim bliniaczym pkniciu. Odpoczywajc rozwaaem wczorajsz relacj Colorado z rozmowy przeprowadzonej z jecem. Jak sztuczk zdoa co wycign z milczcego jak gaz czowieka nie wiedziaem. Zagadnity o to traper niechtnie przyzna, i obieca mu dobre traktowanie". Zdziwio mnie bardzo, i na tak przynt da si schwyta nasz wizie. Do dzi podejrzewam, e byo to co wicej. Moe obietnica u wolnienia? Z relacji Colorado wynikao, i wywiadowcy ledzcy Pehnulte spotkali si z band Lessera przypadkowo. Do walki nie doszo. Obu stronom jednakowo zaleao na unikniciu strzelaniny, ktrej echa mogy nas zaalarmowa. Zawarli wic porozumienie. L esser i Bawole Serce wedug informacji naszego jeca uznali zgodno swych interesw. I jednemu, i drugiemu zaleao na rozbiciu naszej grupy. Jednake Bawole Serce prawdopodobnie jaki pomniejszy wdz Indian, bo Pehnulte nie zna takiego nie mg podj decyzji. Musia porozumie si z kim waniejszym ze swego plemienia. To wymagao czasu. Rozmwiwszy si z Lesserem albo sam ruszy, albo te wysa ktrego ze swych zwiadowcw, by donis pobratymcom, e Pehnulte spotka si z nami, e odesa swy ch ludzi i e Lesser proponuje wspln akcj. Tyle opowiedzia Colorado.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

214

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Z fragmentu podsuchanej przeze mnie rozmowy wynikao jednak, i Apacze Lipan niezbyt chtnie zgadzali si na wspprac. Najprawdopodobniej orientowali si w sprawkach Lessera. Z drugiej znw strony mogli si obawia, i w razie odmowy Lesser w jaki tam sposb pokrzyuje ich plany. Prawdopodobnie pierwsza narada obu stron odby si musiaa przed kilku dniami i wwczas ustalono miejsce powtrnego spotkania. Lesser ju nie przyszed na nie moe ba si zasadzki? tylko wysa zaufanego czowieka. Czemu jednak do tej pory nie zatroszczy si o jego los? Moe sdzi, i jego wysannik powdrowa gdzie dalej, do obozowiska Lipan? Colorado jednak przypuszcza, e Lesser wcale nie czeka na tego czowieka. Wyruszy albo jeszcze w nocy, albo wczesnym witem. To zrozumiae. Wie, e mu depczemy po pitach. Ale gdzie go ten wysannik mia szuka? Musieli z gry ustali nowe miejsce spotkania. Niestety, nie zdoaem wycign od naszego jeca adnych na ten temat informacji. Sami powinnimy doj do sedna rzeczy. No, i po to przecie ta caa nasza wdrwka... Niele sobie odpoczwszy opucilimy kamienne schronisko. Osiem ju godzin mino od wyruszenia z obozu, gdy wreszcie trawiasta hala doprowadzia nas agodnie opadajcym stokiem w poblie rosncej w dole puszczy. Skrajem boru toczy swe wody strumie. Najprawdopodobniej ten sam, nad ktrym rozbilimy wczoraj biwak. Przekroczylimy pytkie koryto i szli dalej coraz ostroniej wrd pni pierwszych drzew, co chwila przystajc i nasuchujc. Poza agodnym szumem gazi, lekkim pluskiem wody i rzadkimi gosami ptakw ukrytych w gstwinie aden inny dwik nie dobiega jednak naszych uszu. Tak wdrujc wkrtce odnalelimy wydeptany kopytami szlak, a nieco pniej czarne koo wypalonej trawy. Colorado natychmiast zaj si badaniem ladw.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

215

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Kry tam i z powrotem, na koniec znikn wrd drzew nakazujc mi surowym gosem ukry si za ktrym z pni i cierpliwie czeka. Czekaem. I to do dugo. Wreszcie Colorado wychyn z gszczw. Ale nie sam. Prowadzi za uzd osiodanego konia. Zaniemwiem. A to co? wykrztusiem po chwili. Ko. Zwyky ko, doktorze. To widz. Ale skd si tu znalaz? Nie powie pan, e o nim zapomnieli. Nie powiem. Bo to po prostu wierzchowiec naszego jeca. Czeka w ukryciu na powrt waciciela. Co jest najlepszym dowodem, e posuwamy si po waciwym tropie. A moe... Chce pan powiedzie, i moe posiadaczem tego zwierzcia jest kto inny? Nie, nie. Dobrze wszystko przeszukaem. W okolicy nie ma nikogo. Czowiek, ktrego schwytalimy, cz drogi odby pieszo. Dla ostronoci, a rumaka tu wanie ukry. Na hali trudno to byo uczyni. Zwierz sta musiao ca noc. Dziwne, i nie zaatakowa go aden z drapienikw. Ot, po prostu zbieg okolicznoci. Mam nadziej, e Lesser nie zdy ju nikogo wysa na poszukiwanie. Bardzo by si zdziwi dowiedziawszy si o znikniciu i jedca, i wierzchowca. Nasze lady powiedziayby mu wszystko. Nie bdzie adnych ladw, doktorze. W tym miejscu ziemia zostaa dobrze zdeptana, na ce szlimy po skakach, a co si tyczy znalezionego konia, zabierzemy go z sob, aby nie zostawi tropw.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

216

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Powdrujemy nurtem rzeczki. Doprowadzi nas do celu moe nieco dusz, ale za to bezpieczniejsz drog. No, doktorze, ruszamy. Posuwa si dalej byoby zbyt wielkim ryzykiem. Zreszt i tak przed noc nie wrcimy do swoich. Teraz ju jestem pewien, e Lesser nic nie wie o schwytaniu swego wysannika i nic jeszcze nie przedsiwzi, aby go odszuka. Wskoczy na siodo i wskaza mi miejsce za sob. Po czym skierowa wierzchowca do wody. Dno strumienia usiane byo kamieniami i szybka jazda grozia upadkiem. Wleklimy si wic w tempie adownego wozu. Zgodnie z przewidywaniami Colorado dopiero noc dotarlimy do celu. Nasz obz wyglda tak samo, jak rano. Ledwie arzce si ognisko i stumiony tupot sptanych koni. Ludzi nie dostrzegem. Pomylaem, e wojownicy Apaczw jeszcze nie nadcignli, a nasi towarzysze z godn nagany niedbaoci zlekcewayli obowizek wystawienia wart. Wjechalimy, nie zatrzymywani, w sam rodek obozu. Co to znaczy? mruknem do siebie. Pospali si? Zeskoczyem pierwszy. Traper uczyni to w sekund po mnie, cicho jak kot. W tej samej chwili poczuem czyj do na ramieniu. Odwrciem si, wycigajc zza pasa rewolwer. Spokojnie, Janie. Bd askaw nie strzela. Rka mi opada. Karolu powiedziaem z wyrzutem w gosie. C to za arty? Czuem pismo nosem odezwa si Colorado. Nie jechabym tak beztrosko. Co wam do gowy strzelio? Chcielimy sprawdzi, czy mona tu ukry ponad p setki ludzi tak, aby ich nie dostrzego najbystrzejsze oko i nie dosyszao najczulsze ucho. Colorado mwi, i czu pismo nosem, ale przecie nic nie zauway! To znaczy, e wojownicy Pehnulte ju przybyli?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

217

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wanie tak. Zaraz ich ujrzycie. Kto dorzuci gazi do aru, bo ogie buchn wysoko, owietlajc kilka zaledwie postaci Indian. Rozejrzaem si dokoa. Gdzie oni? Niech wdz da znak odezwa si Karol. Pehnulte wymwi jedno krtkie sowo. Nawet nie podnoszc gosu. I nagle oyy otaczajce nas ciemnoci. W blasku migoccych pomieni ujrzaem wyrastajce jak spod ziemi sylwetki zbrojnych. Uff Colorado gono odsapn. Takiej sztuczki, jak yj, nie widziaem. To jeszcze nie wszystko odpar Karol. Wiedzielimy, e nadjedacie. Zwiadowcy czatowali wzdu rzeczki. Wspaniale! Chodmy do ogniska zaproponowaem. Jestem godny i wszystkie koci mnie bol po tej jedzie we dwjk. Skd ten ko? zapyta mj przyjaciel. Niech Colorado opowie odparem lokujc si jak najwygodniej przy ogniu. Czuj si jak po tuzinie wykonanych operacji. Wspczuj ci, Janie. Obawiam si jednak, e czeka ci jeszcze sporo takich operacji, i to w okresie najbliszych dwu dni. Byem zbyt zmczony, eby cisn w Karola patykiem lecym u mych stp. Nie zwaaem na to, co opowiada Colorado, wpatrzywszy si tpo w pomienie. Ocknem si dopiero wwczas, gdy wetknito mi do rki plaster pieczeni i podsunito pod nos kubek z parujc kaw. Pijc i jedzc nastawiem uszu na sowa Karola. Teraz dowiedziaem si o rezultatach wdrwki Pehnulte i mego przyjaciela. Obaj po rozstaniu si z nami szli wyranym tropem, wdrujc podobnie jak my wzdu skalnego
Opracowanie edytorskie: Jawa48

218

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

podna. W ten sposb dotarli do miejsca, w ktrym grski acuch skrca raptownie, odsaniajc dalek przestrze zielonej prerii. Widoczno ograniczay tylko gdzieniegdzie kpy liciastych drzew i krzeww wietne miejsca dla ukrycia si przed wrogiem, ale rwnie znakomita okazja dla zasadzek. Ryzyko pieszej wdrwki byo wic niemae. Jednake bez dalszych niespodzianek dotarli do opuszczonego obozowiska

czerwonoskrych. Tu musia przez pewien czas przebywa Bawole Serce ze swymi towarzyszami. Std pewnie wyruszy na spotkanie wikszego oddziau Apaczw Lipan. Od tego miejsca trop sta si jeszcze wyraniejszy. W drugiej poowie dnia Karol przy pomocy lornetki ujrza w sporej odlegoci jaki ruchomy punkt. Natychmiast ukryli si w gszczu najbliszej kpy drzew. Ruchomy punkt zblia si coraz bardziej, a wreszcie mona byo dostrzec, i skada si on z jedcw podzielonych na
Opracowanie edytorskie: Jawa48

219

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

dwie grupy. W pierwszej znajdowao si zaledwie kilku indiaskich wojownikw. W drugiej znacznie powaniejsza liczba. Oba oddziay dzielia przestrze kilkunastu jardw: wygldao to na ucieczk i pocig. Tak sdzi przez chwil Karol, ale Pehnulte wyprowadzi go z bdu, stwierdzajc, i widzi tylko wojownikw Lipan. Dlaczego jechali dwoma oddziaami za chwil si wyjanio Oto pierwsza grupa skrcia nagle w prawo i po chwili znika z oczu. Druga zatrzymaa si mniej wicej w odlegoci p mili od kpy. Na tej otwartej przestrzeni nie sposb byo ich podej. Powstao powane niebezpieczestwo, e wojownicy Lipan bd posuwa si dalej w tym samym kierunku i zauwa wwczas lady Karola i Pehnulte. Nasi towarzysze postanowili wic wycofa si, przebiegajc od kpy do kpy. Podczas wykonywania tego planu usyszeli strzay, a drog przeciy im dwie antylopy. Zaledwie zdyli uskoczy poza kp krzakw, gdy ukaza si oddzia indiaskich wojownikw. Obie antylopy pady, ale jedcy zamiast zabra trofea i odjecha, zbliyli si jeszcze bardziej do przypadkowego schronienia miakw. Zimno mi si zrobio opowiada Karol kiedy zauwayem ich manewr. Dostrzegaem ju twarze pomalowane jaskrawymi farbami (oznaka, i plemi znajdowao si na wojennej ciece) i mogem wszystkich dokadnie policzy. Bya ich rwna dziesitka. Wojownicy zatrzymali si, zsiedli z koni. Kilku z nich zajo si oprawianiem antylop, kilku poczo zbiera chrust, o par zaledwie krokw od naszych towarzyszy. Indianie wida jednak tak byli pewni swego bezpieczestwa, e nawet nie zwrcili uwagi na niezbyt wyrany, ale przecie dostrzegalny lad stp wrd trawy. Rozpalili ognisko, a kiedy zakoczono ciganie skr z upolowanej zwierzyny, pokrojone na dugie paty miso, zatknite na patyki, poddane zostao procesowi przypiekania. Przez cay ten czas aden z ludzi
Opracowanie edytorskie: Jawa48

220

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

siedzcych wok ognia nie odezwa si ani sowem. Po jakich trzech godzinach (Zdrtwiaem cay od tego leenia w bezruchu mwi Karol a ruszy si nie mona byo") kilku wojownikw poderwao si gwatownie. Rozleg si ttent kopyt i nowy przybysz pojawi si w krgu ognia. Widzieli go obaj dokadnie, jak zsiada z konia. W kruczoczarnych wosach nosi ptasie piro. Pewnie by wodzem, ale pomniejszego znaczenia, bowiem Pehnulte podczas swych niedawnych odwiedzin Apaczw Lipan nie zauway go w krgu czonkw plemiennej rady. Koo siedzcych natychmiast si rozsuno robic wolne miejsce. Jeszcze nigdy tak nie nasuchiwaem, jak wwczas stwierdzi Karol. Miaem nadziej, e na koniec dowiemy si czego interesujcego. Ale okazao si natychmiast, i musz si jeszcze uzbroi w cierpliwo. Przybysz milcza, siedzcy wok niego milczeli rwnie. Zadawanie niecierpliwych pyta zaliczane jest wrd Indian do bardzo zego tonu. Po prostu wiadczy o braku wychowania, i to tym bardziej, im wysz rang spoeczn lub wiek posiada zapytywany. A ten przecie by wodzem! Na szczcie wszystko ma swj kres, wic i milczenie zostao wreszcie przerwane. Niech wojownicy Lipan suchaj odezwa si przybysz gosem przypominajcym skrzypienie zawiasw starych drzwi. Byo co tak zaskakujcego w kontracie, jaki zachodzi midzy modym wygldem Indianina a jego starczym gosem, e Karol z trudem powstrzyma si od miechu. Niech wojownicy Lipan suchaj powtrzy. Przynosz im sowa Ostrego Noa. Moje usta s jego ustami. Nie potrafi dokadnie odtworzy tego, co mwi opowiada dalej Karol. Ale sens zapamitaem. Jeli si pomyl, niech mnie mj czerwony brat poprawi tu zwrci si do Pehnulte, a na potakujce skinienie gow pocz streszcza podsuchan rozmow. Niezwykle dla nas wan.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

221

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wynikao z niej bowiem, e wojownicy Lipan ju nazajutrz mieli ruszy za nami. Jednake nie z miejsca, w ktrym znajdowalimy si obecnie. Prg skalny jak wspominaem uniemoliwia sprowadzenie koni z hali w dolin. Indianie mieli najpierw dotrze do podna hali, tam gdzie czya si ona z lasem. Z relacji Colorado wynika, e wanie tam dotarlicie dzisiaj doda Karol. Przytaknlimy. wietnie. Tam maj si ukry Indianie Lipan i czeka na nasze przybycie, po czym depta nam po pitach. Trzeba bdzie dobrze zaciera lady wtrci si stary traper. Jak zauwa, ilu nas jest, gotowi zawrci. A niech zawracaj powiedziaem. Tym lepie Niezupenie odpar Karol. Lipan zasuguj na nauczk, eby wicej nie prbowali takich sztuczek. Susznie mrukn Colorado. Naley si im dobra nauczka. Oczywicie zaczem ale.. Daj mi skoczy, Janie. Umilkem, chocia perspektywa walki z Indianami wydawaa mi si posuniciem zupenie bezsensownym. Zdziwio mnie stanowisko Karo la w tej sprawie, i to tym bardziej, i znaem go od lat jako zagorzaego przeciwnika bratobjczych wojen plemiennych, wyniszczajcych czerwonoskrych co najmniej w tym samym stopniu, co walki z biaymi. Nie byo jednak czasu na medytacj, interesowaa nas obecnie inna sprawa. Ot Ostry N mia i za nami wiodc trzydziestu wojownikw i zaatakowa nas dopiero wwczas, gdy znajdziemy si u stp Deszczowej Gry, w wwozie opisanym przez Pehnulte.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

222

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

A jak rol w tym wszystkim ma odegra Lesser i jego ludzi e? zapytaem. Dowiedzielimy si i tego stwierdzi Karol Zadanie Lessera ma polega na wejciu w gb wwozu i natychmiastowym wycofaniu si stamtd. Chodzi po prostu o lady, jakie nam maj zasugerowa rzekom obecno bandy wewntrz wwozu. Chyba musiaby mie skrzyda zauwayem zgryliwie i unie si w powietrze wraz z komi. Pozostawiliby przecie tropy biegnce w odwrotnym kierunku. Mj biay brat nie zna wwozu odezwa si Pehnulte. Tamtdy pynie rzeczka. Wjedajc do wwozu mona zostawi lady na jej brzegach, ale wyjedajc rodkiem wodnego nurtu, oszuka si nawet najlepszego tropiciela. Howgh! Karol kiwn potwierdzajco gow. Rozumiem odparem. Co jak puapka na myszy. Myszy to wanie my, a przynta to tropy oddziau Lessera. Piknie sobie obmylili. A co my na to? Za jednym posuniciem zapiemy i Lessera, i wojownikw Lipan odezwa si niespodziewanie Colorado. Dostan si we wasne sida. Rzecz polega tylko na tym, aby skoni Indian do wkroczenia w gb wwozu nie po nas, ale zamiast nas. Czy nie mam racji? Na to trzeba by chyba cudu zauwayem. Nie trzeba cudu odpar Karol. Posiadamy olbrzymi przewag i nawet nie mam na myli liczby osb, ale po prostu fakt, i Lesser nie zosta zawiadomiony o planie Ostrego Noa. To oczywicie twoja zasuga, Janie. Jestem gotw si zaoy, i obierze wwz za miejsce chwilowego postoju, e tam wanie bdzie oczekiwa powrotu swego wysannika. Gdy wojownicy Lipan nadcign, uznaj tropy jego oddziau za nasze. Przecie Ostry N nic nie wie, e siy nam tak wzrosy.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

223

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Bardzo to skomplikowane wyraziem sw wtpliwo. A poza tym zbyt liczymy na nieostrono i naiwno przeciwnikw. A moe to wanie my jestemy naiwni? Czy Lesser bdzie czeka przez cay dzie na powrt wysanego do Lipan czowieka? Na pewno nie. Zacznie go szuka albo po prostu zostawi swemu losowi i podejrzewajc, i wpad w nasze rce, czym prdzej ruszy dalej. Susznie rozumujesz. Dlatego musimy uprzedzi Lessera. W jaki sposb? Wyruszajc do Deszczowej Gry jeszcze tej nocy. Czy zdymy przed witem? Na pewno. Tak twierdzi Pehnulte. Wdz skin gow. Nie zabieraem wic ju gosu, cakowicie zgnbiony perspektyw nocnej jazdy. Nie odpoczem jeszcze po przebytej drodze. Jak pech, to pech! Jedno mnie zastanawia mrukn Colorado. Dlaczego Ostry N pragnie nas wpdzi w wwz? Majc tak przewag, jak sdzi, mgby napa w kadej innej, dogodnej dla chwili. A t uwaa za najdogodniejsz powiedzia Karol. Przypuszczam, e pragnie zapobiec strzelaninie. Chce Pehnulte wzi ywcem i uwaa, i dokona tego bez walki, zamykajc nas w wwozie. No.. ale teraz pozwlcie, e dokocz opowiadania, chocia nic interesujcego ju nie mam do powiedzenia. Ot wojownicy Lipan upiekli miso, wskoczyli na konie i odjechali. A mymy skorzystali natychmiast z okazji i pod ochron zapadajcego zmroku wrcili do naszego obozowiska. Wyczerpawszy swe informacje Karol pierwszy podnis si od ognia. Nie mamy zbyt wiele czasu stwierdzi. Ruszajmy. Nie mino i p godziny, a ognisko zostao zgaszone, nasz jeniec przytroczony do koskiego sioda i wzity pod opiek przez dwu a
Opracowanie edytorskie: Jawa48

224

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

wojownikw, a ja znalazem si na grzbiecie swego wierzchowca, w dugiej kolejce jedcw. Rozpoczynalimy nocn wdrwk podzieleni na dwa oddziay. Piciu wojownikw, Pehnulte oraz nasza trjka ruszylimy brzegiem strumienia. Pozostali musieli posuwa si rodkiem rzeczki. Bardzo im wspczuem, ale nie istnia inny sposb zatarcia ladw tak licznej grupy. Co prawda Ostry N mia oczekiwa znacznie dalej, ale chodzio o to, aby na wszelki wypadek tropy na jak najduszej przestrzeni wiadczyy, i nadal stanowimy zaledwie garstk wdrowcw. Dugo bd wspomina t noc. Najpierw byo ciemno jak w dziupli i zaledwie rozrniaem plecy jadcego przede mn Karola. Pniej ksiyc zajrza w gb doliny oywiajc fantastyczne cienie wrd drzew i krzeww. Po pewnym czasie te cienie poczy mi si dwoi i troi w oczach. Poczuem przemon senno. Walczyem z ni, jak mogem, i chyba zwycisko, bo jeszcze widziaem dokadnie miejsce ostatniego obozowiska Lessera, znane mi ju z rannej wdrwki. Ale pniej straciem wiadomo czasu i przestrzeni, zapadem w drzemk. Kiedy otworzyem oczy, nie dojrzaem ju ksiycowego b lasku, a mimo to nie byo tak ciemno, jak na pocztku naszej drogi. Stalimy na samym skraju lasu. Gdzie z prawej strony, w odlegoci kilku chyba jardw, cicho pluskaa rzeczka. Ze zdziwieniem zauwayem, i wpada do niej drugi strumie, a poczony nurt skrca raptownie i ginie w gbi puszczy. Co tam? szepnem w kierunku plecw Karola. Odwrci si i pooy palec na ustach: Jestemy w pobliu wwozu. Pehnulte wysa zwiadowcw. Spjrz wycign rk przed siebie. Przetarem oczy. W mrocznej dali wznosia si niewyranym zarysem potna ciana skalna, ktrej szczyt ton w oparach mgie. Deszczowa Gra szepn Karol.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

225

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nagle zrobio mi si zimno. Troch z wraenia, troch z przedrannego chodu. Co to za druga rzeczka? zapytaem. To strumie wypywajcy z wwozu. A teraz.. sza! Nie gadaj! Siedziaem wic w milczeniu rozgldajc si dokoa, ale niewiele mogem dostrzec. Zauwayem tylko, e oddzia czerwonoskrych, ktry posuwa si korytem rzeczki, znikn teraz bez ladu, jakby si w ziemi zapad. Chyba jeszcze z p godziny sterczelimy na siodach, a wreszcie Karol nie wiem na czyj sygna, moe Colorado, a moe Pehnulte, bo oni obaj znajdowali si gdzie na przedzie zeskoczy z konia i skin na mnie. Chod powiedzia pgosem. Zsunem si z sioda i omal nie przewrciem, tak miaem zdrtwiae nogi. Ale jako mi przeszo. Ujem wierzchowca za cugle i krok po kroku ruszyem za przyjacielem. Z pocztku wid mnie skrajem lasu, potem skrci gwatownie midzy drzewa. Poszedem w jego lady, przeklinajc po cichu kostropate gazie szarpice mnie za ubranie i uderzajce po twarzy. Tu panowaa jeszcze noc. Odetchnem, gdy wreszcie wyszlimy na jak trawiast polank. Dostrzegem kilku Apaczw siedzcych z filozoficznym spokojem pod drzewami lub wspartych na strzelbach o niezmiernie dugich lufach: Opowiadano mi niegdy, i tego rodzaju bro rozpoczto produkowa na danie owcw skrek", traperw zajmujcych si polowaniem na zwierzta futerkowe i handlarzy skupujcych skry. Ot za bro paln, bardzo chtnie nabywan przez wszystkie plemiona Indian pnocnoamerykaskich, dano tyle skrek futrzanych, ile zmieci si w stosie rwnym postawionej kolb na ziemi strzelby. Im dusza lufa tym wikszy stos skr! Zostaw tu konia i we sztucer zarzdzi Karol. I nie pij ju.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

226

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Daby spokj burknem. Wleczesz mnie przekltym bezdroem i jeszcze wmawiasz sen! Przecie drzemae na koniu. Moliwe... Co mam dalej robi? Gdzie Pehnulte i Colorado? Kiedy mi wreszcie wytumaczysz... Nie tak gono. Chod. Zaraz wszystko zrozumiesz. Znowu musiaem przedziera si przez gstwin: Gdy wydostalimy si z lasu, Karol poprowadzi mnie spory kawaek drogi. Na koniec kaza si pooy wrd krzakw i zanim zdyem to uczyni, pierwszy da nurka w zarola. Czogaem si za nim, starajc si unika najmniejszego szmeru. Spocony z wysiku znalazem si wreszcie tu obok Karola. Przed moim nosem rosy dwa mae krzaczki, ale na prawo i na lewo czerniaa caa gstwina. Wysu gow, tylko ostronie. Przygiem gazk, ktra mi zasaniaa widoczno, posunem si ze dwa cale i natychmiast przywarem piersiami do ziemi. To byo zaskoczenie. Przede mn raptownie urywaa si zielona paszczyzna. Naga ciemnobrzowa ciana spadaa stromo ku rwnie brzowemu podou. Wwz! Dostrzegaem jego przeciwlege zbocze, tak samo nagie i tak samo porose na szczycie krzewami i wysok traw. Zdumiewajcy wybryk natury, ktra przy pomocy wody stworzya w tym miejscu miniaturowy kanion. Jego gadkich cian nie potrafiby sforsowa nawet najbardziej dowiadczony w wysokogrskiej wspinaczce czowiek. W wwozie-przepaci kbi si jeszcze nocny mrok i na jego dnie nie byem w stanie nic zauway. Usyszaem tylko monotonny szum. Gdzie w gbi walia ze stokw Deszczowej Gry woda. Wanie ta grzmica woda", o ktrej po raz pierwszy dowiedziaem si z podsuchanej rozmowy.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

227

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Pode mn toczy swe wody niewidoczny strumie wypywajcy gdzie dalej jedynym wyjciem wwozu. Ale gdzie znajdowao si to wyjcie na prno staraem si dojrze. Cofnem si. Karolu szepnem. Unis gow. Gdzie Lesser? W rodku. Dolina jest przez nas otoczona. Nie wymknie si. A teraz moesz sobie pospa. Mamy czas. Nie odpowiedziaem. Pospne godziny koczcej si nocy dziaay na mnie dziwnie niepokojco Miaem nerwy napite do granic wytrzymaoci i nawet najwygodniejsze oe nie skonioby mnie teraz do snu. Co si stanie za godzin, za dwie... Gdy z przedrannych oparw wynurz si zamazane zarysy Deszczowej Gry, a wntrze wwozu rozbynie wiatem dnia?

Opracowanie edytorskie: Jawa48

228

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

XV

Przed walk

Leaem peen niepokoju, stwierdzajc, e najtrudniejsz na wiecie rzecz jest oczekiwanie. Tymczasem nadal nic si nie dziao. Byo ciemno i coraz chodniej. Cisza lasu i daleki szum wodospadu. Podziwiaem wojownikw Mescalerw, ktrzy zachowywali tak doskona ostrono, e do uszu moich nie dobieg ani dwik trconej broni, ani szelest rozchylanych gazi, ani przytumiony tupot krokw. Kto mnie trci w rami i znajomy gos zaszepta nad uchem: Mamy ich, doktorze. Odetchnem gboko. Colorado! Od niego na pewno czego si dowiem. O'Brien? powiedziaem pytajco. Jest, jest. Zdrowiutki jak ryba, jeli si nie myl. A dokoa niego caa banda. pi jak susy. Na co czekamy? A si obudz. Kpisz, Colorado? Ani mi w gowie. Czekamy na Apaczw Lipan. To bdzie pikny dzie.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

229

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wanie mruknem mylc o nieuniknionej walce. Gdy nadcign wojownicy Lipan, przemwi strzelby i rewolwery. Nigdy nie lubiem sucha takiej gadaniny". A teraz przyrzekem sobie, e dzi nie oddam ani jednego strzau. Mielimy tak ogromn przewag, e moje postanowienie w niczym nie zmniejszao naszych szans. Colorado powiedziaem jeli oni pi, trafia si wietna okazja uwolnienia OBriena. Zrobibym to ju ze sto razy, gdyby wanie nie Samuel. Nie rozumiem. Z niego aden traper. Jeli si go wyrwie ze snu, gotw narobi haasu. Rozbudzi wszystkich i zacznie si walka. Przedwczesna. I zupenie zbdna. Na niej przecie sprawa si zakoczy. Rozemia si cicho: Nie bdzie adnej walki, doktorze. Chyba, e ci Lipan maj w gowach sieczk zamiast mzgu. To dla mnie jaka zagadka. Taki jest plan Pehnulte. Otoczylimy wwz, e mysz si nie wymknie. Nie ruszamy Lessera, ma by przynt dla Lipan. Gdy nadcign, zaraz wpakuj si do wwozu. Wezm ludzi Lessera za nasz gromadk. Wwczas ich zamkniemy. Byliby szalecami przyjmujc walk w takich warunkach, i to tym bardziej, e Pehnulte zamierza ich puci wolno. Dziwny z niego Indianin. Jeszcze takiego nie spotkaem. Wic po co ta caa zasadzka? Wystarczy, abymy si pokazali wojownikom Ostrego Noa. Wobec tak nierwnych si zrezygnuj z walki. Ba, pewnie. Ale Pehnulte zada nie tylko wydania nam ludzi Lessera, ale i caej palnej broni. Powinni przecie ponie jak kar. Wedug mnie agodna to kara.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

230

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Musicie tyle gada? ozwa si z boku grony szept Karola. Umarego mona by zbudzi. Umilklimy, ale nie na dugo. Palia mnie ciekawo. Wic tylko przysunem si bliej trapera. Uwaam powiedziaem e Ostry N byby durniem, gdyby przed napadem nie zapragn raz jeszcze porozumie si z Lesserem. Wyle zwiadowcw i odkryje nasz obecno. Ostry N bdzie si spieszy. Jest przekonany, i z nami da sobie rad nawet bez pomocy bandy. Przecie bardzo niechtnie t pomoc przyj. Tak wyniko z paskiego opowiadania, doktorze. Potwierdziem ten wniosek. A kiedy naley si ich spodziewa? zapytaem majc na myli wojownikw Lipan. Trudno okreli. Jednake na pewno nim skoczy si dzie. Zrobio mi si nagle bardzo wesoo. Colorado powiedziaem niech pan natychmiast posypie tych bandytw jakim proszkiem nasennym albo napoi ich odwarem z peyotlu14, eby spali jak najduej. W przeciwnym bowiem wypadku gotowi obudzi si przed przybyciem Ostrego Noa i cay nasz plan wemie w eb! Pozostawiam to panu, jako lekarzowi odci si. Jeli przebudz si przed czasem, nic w tym dla nas gronego. Sprawa nieco si pogmatwa, kiedy bd chcieli std wyj. Musimy ich zatrzyma. Z odpowiednim haasem i strzelanin dodaem co uprzedzi Ostrego Noa. Uprzedzi albo nie... Czekajmy cierpliwie, a zobaczymy, jak kij popynie...
14 Sok z peyotlu (maego kaktusa barwy niebiesko-zielonej) jest silnym rodkiem odurzajcym. Indiascy czarownicy od wiekw stosowali go czsto podczas rytualnych obrzdw. Peyotl, popularny na terenie Meksyku, znany by w Ameryce Pnocnej a po krain Wielkich Jezior. Obecnie zakazany w handlu jako narkotyk. [JW48]

Opracowanie edytorskie: Jawa48

231

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Ale on mia nerwy! Ja mao ze skry nie wyskakiwaem z niecierpliwoci. Po raz wtry przysunem si bliej krawdzi wwozu. Wydao mi si, i obecnie dostrzegam ju w dole rzeczk, a nieco w gbi czerwone wgielki gasncego ogniska. Gdzie Pehnulte? szepnem. Po tamtej stronie wwozu, da nam zna wystrzaem albo przyle wojownika. Piekielnie duy mi si czas. Co kilkanacie minut zerkaem w gb doliny, nic si w niej nie dziao. A wreszcie z oparw ustpujcego mroku tam w dole wyonia si posta czowieka. Widziaem, jak ciga z plecw koszul, a potem, schylony, opryskiwa si wod strumienia. Na koniec odszed, lekko pogwizdujc. Bardzo bezpiecznie musia si tu czu Lesser i jego ludzie. Mino z p godziny, gdy rowa, maleka una podniosa si nad rozpadlin. Pewnie si rozbudzili i rozpalili ognisko. Z kolei usyszaem tpy stukot kopyt uderzajcych o stwardniay grunt. Z gbi wwozu wynurzy si czowiek na koniu. Jecha stpa, kierujc si w stron wyjcia. Czyby Lesser wysya go dla zbadania okolicy i odszukania zaginionego od wczoraj goca? Na to wygldao. Ko i jedziec znikli mi z oczu za skalnym zaomem. Jeli napotka teraz Lipan... szepnem do Colorado. Niech si Pehnulte tym martwi. Droga jest obstawiona i nie powinien daleko ujecha. Poczuem blask wiata na twarzy. Uniosem gow. Nad zboczem Deszczowej Gry ukaza si czerwony rbek sonecznej tarczy. Las rozbrzmia nagle gosami ptakw, a licie krzeww, wrd ktrych spoczywaem, zaszeleciy w porannym wietrze. Oczekiwaem lada chwila caego oddziau Lessera opuszczajcego wwz. Ale nic podobnego si nie zdarzyo. Prawdopodobnie szef sdzi, i my rwnie jeszcze nie wyruszylimy w drog, a moe nawet przypuszcza, e nas w nocy napadnito i pojmano.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

232

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Zerknem w kierunku Karola. Lea w tym samym miejscu. Usysza spowodowany przeze mnie szelest gazi i zgromi mnie wzrokiem, a potem pooy palec na ustach. Soce dwigao si coraz wyej, promienie jego sigay ju poowy wysokoci cian wwozu. Poczem marzy o swym rodzinnym Milwaukee i o wygodnym ku. Nerwowe podranienie ju mino i tera z czuem si straszliwie senny. Powoli zapadem w jak drtwot, z ktrej wyrwao mnie gwatowne szarpnicie za rkaw. To Colorado. Czy pan pi, doktorze? Mruknem co niewyranego, byle si odczepi, podoyem okie pod gow, zmruyem oczy. I prawie w tej samej chwili poderwaem si jak dgnity szpilk. Przeraliwy dwik ozwa si w dole, chyba w okolicy wejcia do wwozu. Jakie: ii-ii-ii-ii! w grnych, przenikliwych tonach. Le spokojnie, Janie odezwa si Karol. To bojowe zawoanie Apaczw, pewnie Lipan nadcignli i wzili ludzi Lessera za nasz gromadk. Spojrzaem w d. Dwa szeregi Indian biegy po obu stronach strumienia, wrzeszczc oguszajco. Odpowiedziay im jakie inne gosy. Tumult trwa chyba jeszcze ze dwie minuty, po czym raptownie ucich. Wwczas zagrzmia huk strzau z rusznicy. Jeden raz tylko. Colorado! Janie! Biegnijmy! Karol wyskoczy z zaroli wielkim susem i pocz gna wzdu krawdzi wwozu tak szybko, e ledwie mogem dotrzyma mu kroku. Za mn tupotay cikie buciory trapera. Oczekiwaem, e lada chwila potkn si o ktry z wystajcych korzeni i run w gszcz. Na szczcie, po przebiegniciu kilku jardw, zarola ustpiy wysokiej trawie porastajcej opadajc agodnie rwnin. Prawie bez tchu dotarem do dna jakiej kotlinki, przegrodzonej poyskujcym korytem wody. Maa rzeczka pyna pienic si i bulgoczc. Tu mj przyjaciel zatrzyma si. Stanem obok niego, mocno robic piersiami.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

233

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Kotlinka, szeroko otwarta z trzech stron, z czwartej ograniczona bya pionow cian, pknit od szczytu do podstawy. Szpara pknicia jak stwierdziem pobienie pozwalaa jednak na swobodne przejcie czowieka z koniem. Ze szczeliny wypywa strumie, nie wypeniajcy caej jej szerokoci. Po obu stronach dwa wziutkie spachcie piasku poznaczone byy odciskami kopyt i stp ludzkich. Zdyem to zauway przez jedno mgnienie oka, bo Karol natychmiast odcign mnie w bok. Przy samej rozpadlinie, z wysunitymi strzelbami, spoczywao kilku wojownikw Mescalerw. Dalej, oparty o zrb skalny, sta Pehnulte. Moi bracia przybyli w sam por odezwa si beznamitnym gosem. Ostry N znajduje si w wwozie. Bdzie chcia si wydosta. Nie dopucimy do tego. Howgh! Puapka si zamkna mrukn Colorado. Czy oni s z komi? Nie odpar wdz. Konie zostay tam wskaza rk poza siebie. Stranikw schwytalimy. Co teraz nasz czerwony brat zamierza? zapyta Karol. Nie chc przelewu krwi. Jeli zapragn sforsowa przejcie, damy salw w gr. Howgh! Karol przytakn skinieniem gowy. Oby tylko strzay na postrach wystarczyy doda niepewnie. Tym przejciem mog si przecisn najwyej dwie osoby jednoczenie. Bior na siebie jednego. Ja drugiego doda Colorado. A pici mam nieliche. Zdaje si, e nadchodz. Usyszelimy jakie pomieszane gosy, tupot ng, a wreszcie w gbi wzizny ujrzaem grup zbrojnych. Na czele posuwa si Indianin olbrzymiego wzrostu, z pirami wpitymi we wosy, za nim biegli w dugim szeregu wojownicy z ukami i strzelbami w doniach. Zorientowali si w
Opracowanie edytorskie: Jawa48

234

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

pomyce i teraz spieszyli opuci wwz. Zauwayem czowieka, ktry towarzyszy Indianinowi. Poznaem natychmiast, mimo i zmieni si bardzo od chwili, w ktrej ostatni raz go ogldaem. To nie by ju ten pozornie ociay, o bladej, wygolonej twarzy, nieco pochylony waciciel gospody Arizonac" w Rainy Valley. Pod rondem wygniecionego kapelusza zdyem dostrzec twarz ogorza od wichrw i soca, czarny zarost, opadajc na pier, w szpic przycit brod. Lesser powiedziaem do Karola. Nie wiem, czy rwnie pozna, odpowiedzi nie dosyszaem lub w ogle nie nastpia. Zamiast Karola przemwia duga rusznica Pehnulte, gosem podobnym do gromu. Nacisnem dwukrotnie cyngiel sztucera. Bro ozwaa si trzaskiem przypominajcym dwik, jaki wydaje amana sucha ga. Ale ten dwik prawie zgin w potnej palbie. To wojownicy Mescalerw, ukryci w gszczu porastajcym krawdzie wwozu, dali zna o swej obecnoci. Na naszych przeciwnikach wywrze to musiao wraenie, jak to si mwi, piorunujce. Jednym okiem (za kadym razem, gdy stawaem tu przed szczelin, Karol gwatownie odciga mnie w bok!) dostrzegem, e biegnca grupa zatrzymaa si, a potem szybko rozproszya. Wyobraziem sobie, jaki popoch spowodowa musiaa nieoczekiwana strzelanina, jak w pierwszej chwili rozglda si poczli za rannymi i zabitymi. Biedacy! W tym nagim wwozie stanowili cel rwnie otwarty, jak tarcza na strzelnicy. Gdy tylko zamilko trzecie, najsabsze echo, ozwa si dononym gosem Pehnulte:
Opracowanie edytorskie: Jawa48

235

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Niech mnie suchaj wojownicy Lipan! Przerwa na sekund dla wywoania wikszego efektu. Ani jeden dwik nie zamci ciszy tej przerwy. Wydao mi si, e zamilky nawet lene ptaki. Wojownicy Lipan! Mwi do was wdz Apaczw Mescalero. Niewiele soc mino, gdy przebywaem w waszych wigwamach. Przyniosem czerwonym braciom zielon gazk pokoju. Mwiem, e nadszed czas zjednoczenia wszystkich plemion Apaczw rozsianych jak ziarnka piasku na pustyni. Krew przelana we wzajemnych walkach mogaby wypeni koryta wszystkich rzek pyncych tym krajem, a groby polegych wojownikw wyznaczy drog od jednej wielkiej wody do drugiej! Co mi odpowiedziano? Ostry N sucha w milczeniu moich sw, ale kiedy mnie egna, jego jzyk sta si jak kolec skorpiona: ostry i trujcy. Chocia byem jego gociem, a topr wojenny nie zosta midzy nami wykopany. Znowu przerwa. Z gbi wwozu nie ozwa si ani jeden gos protestu czy nienawici. Wojownicy Lipan na dobre odpowiedzieli zem. Wyruszyli, aby mnie napa. Sprzymierzyli si z picioma bladymi twarzami, ktrych rce czerwone s od krwi Indian. Takich przyjaci znalaz sobie Ostry N! Suchajcie mnie! Jestecie otoczeni, nie moecie si obroni. Wzywam Ostrego Noa, aby przyszed do mnie. Dowie si, na jakich warunkach wypuszcz go i wszystkich wojownikw. Niech si pospieszy. Gdy na wwz padnie cie Deszczowej Gry, zamiast mnie przemwi strzelby Mescalerw. Howgh! Odwrci si i skin na nas. Niech moi bracia maj si na bacznoci. Bd znowu prbo wali przedrze si. Jeli tak, to nie obejdzie si bez pukaniny odpar Colorado. Nie widz innego sposobu pochwycenia tej bandy. Colorado si myli. Jest sposb.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

236

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Spojrzaem pytajco na wodza, na Karola, na trapera. Co mia na myli Pehnulte? Odpowied otrzymaem bardzo szybko. Najpierw dostrzegem kilku Indian wbiegajcych do kotlinki, w ktrej stalimy, z olbrzymimi narczami gazi i chrustu. Rzucili je na dwa stosy tu przy wylocie wwozu, po obu stronach rzeczki. Sdziem, i buduj w ten sposb co w rodzaju zasony dla nas, a jednoczenie barykady tarasujcej przejcie. Jake licha to bya zapora! Jednake pomyliem si. Nie o to chodzio. W chwil pniej skrzesano ogie i pomie obj oba stosy, strzeli wysoko ku grze, tworzc jakby wietlisty most nad wod. Niech sprbuj skaka! krzykn Colorado. Dooono jeszcze wicej drewien, a temperatura tak wzrosa, i musielimy si cofn kilka krokw. Szaleniec, ktry prbowaby sforsowa t cian ognia, nawet gdyby si mu to udao, wyszedby z takiej prby ciko, jeli nie miertelnie poparzony. A jednak Ostry N prbowa co prawda jeden tylko raz wyrwa si na zewntrz. Przewidujco i roztropnie pooylimy si nieco z boku wejcia. Wwczas poprzez buzujce pomienie grzmotna w naszym kierunku salwa co najmniej kilku fuzji. Z ognia strzeliy snopy iskier, a par poncych gowni z suchym szelestem wyleciao ze rodka ogniska i pado gdzie za nami. Teraz cay stos pocz drga, jakby go usiowano zepchn w rzeczk, na koniec buchn z niego kb pary i dymu. Musiano chlusn wod. Dwukrotnie nacisnlimy cyngle, celujc i tym razem nie w gb rozpadliny, ale wysoko ponad poenie. Rwnoczenie dorzucono now porcj suchych gazi. Przygaszone drewno buchno silniejszym pomieniem. Okolicznoci jeszcze pomylniejsz staa si zmiana kierunku wiatru. Pocz d nam w plecy, kierujc pomienie w gardziel wwozu i daleko poza ni, uniemoliwiajc naszym przeciwnikom podejcie do ognia. Jak dugo jednak mielimy czeka na ostateczny wyn ik akcji? Termin wyznaczony przez Pehnulte by odlegy. Gdy soneczna tarcza w caoci wyjrzaa zza szczytu Deszczowej Gry, zorientowaem si, i cie, o ktrym mwi wdz Mescalerw, pa moe dopiero w drugiej poowie dnia. Ten wniosek przez dziwne skojarzenie przypomnia mi,
Opracowanie edytorskie: Jawa48

237

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

i od rana nic jeszcze nie miaem w ustach. Natychmiast poczuem gd. I to jaki! Powiedziaem o tym Karolowi. Wytrzymaj jeszcze troch, Pehnulte na pewno o tym pomyla. Cicho westchnem. Ostatecznie jednak moje dolegliwoci fizyczne warte byy ceny bezkrwawego zwycistwa. Wic nic nie odpowiedziaem. Ale oto co mnie bardzo podnioso na duchu poprzez zapor pomieni przedar si ku nam donony gos: Ostry N chce mwi z Pehnulte! Niech wyjdzie z wwozu odpar Wielki Jele. Czy Pehnulte przyrzeka Ostremu Noowi, e bdzie mg odej nie zatrzymywany? Przyrzekam, jeli zjawi si przede mn bez broni w pokojowych zamiarach. Czy ma przyj sam? Wojownicy Lipan s gadatliwi jak stare suaw! Czy Ostry N lka si Mescalerw? Powiedziaem, e go nie zatrzymamy. Howgh! Nie pado ju adne dalsze pytanie. Po tamtej stronie musiano zapewne naradza si, bo znowu zalega cisza. W kocu po wielu, wielu minutach oczekiwania ten sam gos zawoa: Odsucie ogie! Ostry N chce przej: Uwaga szepn Karol. Niech moi biali bracia przesun si na jedn stron. Jeeli Ostry N bdzie prbowa si przebi, moglibymy si nawzajem pozabija. Zastosowalimy si natychmiast do tego polecenia. Pehnulte by przewidujcy. Teraz dwu Mescalerw dugimi gami zmoczonymi w potoku poczo rozwala jedn z ogniowych barykad, t, ktra pona na lewym
Opracowanie edytorskie: Jawa48

238

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

brzegu. Cz arzcych si gowni odsunito pod cian, cz zepchnito w nurt. Uniosa si chmura pary i dymu. Gdy opada ujrzaem po raz drugi tego ranka wynios posta Ostrego Noa Szed teraz ku nam nie spieszc si. Za jego plecami dojrzaem grup trzech czy czterech Indian, ale ani jednego biaego. Pehnulte ostrzeg: Niech Ostry N natychmiast odprawi swych wojownik w. Bd rozmawia tylko z nim. Poskutkowao. Widziaem, jak wielkolud odwrci si na chwil, a grupka postpujca za nim zaraz si cofna. Usiedli pkolem, ale w odlegoci kilku jardw od cieniny. Chyba zrozumieli, e adne sztuczki nie poprawi ich sytuacji. Pehnulte dotd stojcy teraz usiad majc za plecami stok kotlinki. Nasza biaa" trjka zaja miejsca nieco z boku, aby mc swobodnie obserwowa wylot wwozu. Trzej wojownicy Mescalerw nadal spoczywali w trawie z broni wymierzon w rozpadlin. Ostry N wysun si wreszcie przed skalne wrota. zatrzymaj si i rozejrza dokoa. Siadajc naprzeciwko Pehnulte, musia odwrci si tyem do wwozu. Czekaem, co dalej nastpi. Indianie nie spiesz si z rozpoczciem rozmowy. Dugotrwae milczenie symbolizuje wielk mdro, dodaje powagi wojownikowi. Teraz wic, gdy Ostry N zaj przeznaczone dla miejsce, milczeli obaj. Wielki Jele udawa, e w ogle nie dostrzega swego przeciwnika: bawi si woreczkiem od lekw zawieszonym na szyi i od czasu do czasu spoglda w niebo, jak gdyby wanie stamtd oczekiwa przybycia wysannika. Obserwowaem twarz Ostrego Noa. Pocztkowo nie zdradzaa adnych uczu. Jednak po paru minutach pocza chmurnie. Wodza ogarniao zdenerwowanie pomieszane z gniewem, ktrego nie potrafi ju ukry. Na koniec wybuchn: Czego Pehnulte szuka na niebie?! Przyszedem na rozmow o ludziach, nie o ptakach!
Opracowanie edytorskie: Jawa48

239

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Dostrzegem niky cie umiechu na twarzy Wielkiego Jelenia. Dopiero teraz spojrza przed siebie. Witam Ostrego Noa powiedzia spokojnie. Gdyby jego sowa byy inne, gdy bawiem u wojownikw Lipan, nie siedziaby teraz przede mn jako wrg. Ale ja nie pragn przelewu krwi. Howgh! Umilk. Widziaem, jak pier Ostrego Noa podniosa si w gbokim oddechu. Po raz drugi w tak krtkim odstpie czasu wdz Mescalerw zapewnia go, i nie chce walki. Czy Pehnulte wypali ze mn fajk pokoju? Jak na mj rozum byo to bezczelne pytanie. Tak samo musia je oceni Pehnulte, bo odpar ostro: Wojownicy Lipan oddadz wszystk bro, zanim zostan wypuszczeni. Koni nie odzyskaj. Ostry N rozbroi trzech biaych i przywiedzie do mnie czowieka, ktry jest ich jecem. O niego najbardziej nam chodzi. Kiedy to wszystko zostanie dokonane, zastanowi si, czy mam wypali fajk pokoju. Howgh! Ostry N wida nie spodziewa si tak cikich warunkw. Zbyt wiele wiza nadziei z niechci wodza Mescalerw do rozlewu krwi. Teraz dowiedzia si prawdy i to go rozzocio. Zerwa si z ziemi i ochrypym gosem krzykn: Nigdy! Na twarzy Pehnulte nie drgn ani jeden musku, nawet nie poruszy si. Obojtnym gosem, jak gdyby koczc przerwan pogawdk, doda: Wojownicy Mescalerw czeka bd do zachodu soca. Teraz Ostry N moe odej. Powiedziawszy to podnis si powoli i nie patrzc na swego przeciwnika odwrci si do niego plecami. Tamten sta przez chwil nieco pochylony, gotujc si do skoku. Widziaem, jak donie jego zacisny si niby drapiene szpony, a oddech sta si szybki. Ale to trwao krtko.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

240

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wyprostowa si i nie obdarzywszy nas ani jednym spojrzeniem, ruszy w kierunku szczeliny. Kiedy j min i znikn nam z oczu, stos poncych drew znowu zatarasowa przejcie. Gniew mu rozum odebra odezwa si pierwszy Colorado i tak gono, a drgnlimy. To szaleniec! Wieczorny cie przywrci mu rozsdek odpar Pehnulte i zaraz doda, jak gdyby dla zaakcentowania, i szalestwa Ostrego Noa nie traktuje powanie: Na moich biaych braci czeka ju piecze z antylopy. Wojownicy rozpalili ogie pod lasem. A trzech z nich naley tu przysa. Do wieczora bdzie spokj, ale przezorno jest rwna mdroci. Idcie. Z kotlinki znajoma ju droga doprowadzia nas nie do jednego, ale do kilku ognisk, przy ktrych Indianie piekli miso. Wreszcie mogem zaspokoi gd. Ale zaraz potem uczuem wracajc fal ociaoci i snu. Karol na pewno musia by rwnie zmczony, lecz stary nawyk traperski nie pozwoli mu ka si pod najbliszym drzewem. Widzc, i zamierzam tak wanie postpi, zapewni mnie, i najwygodniej bdzie spocz obok wasnych koni. Odprowadzilimy wic trzy wierzchowce na sam skraj lasu i tu rozsiodali. Karol natychmiast otuli si pledem i podsun siodo pod gow. Radz wam postpi tak samo mrukn. Nie wiadomo, co nas czeka w nocy. Odwrci si plecami i zao si po minucie spa. Poczem sobie moci legowisko. Nareszcie odepi zalegoci. Jednak nie dane mi byo tego dokona. Colorado skoczy czyci konia, ale nie pooy si. Widziaem, jak kry tu i tam, bez jakiego widocznego celu. Co go niepokoio. Na koniec przystan, rozejrza si dokoa i zerkajc na picego Karola, podszed do mnie. Nie mog spa, doktorze rzek jakby usprawiedliwiajcym tonem. Co pana gnbi? zapytaem nieco sennie. Indianie?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

241

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nie, nie w tym rzecz. Dziwne myli przychodz mi do gowy i nie mog si ich pozby. Ot, wspomnienia przeszoci... Czuj, e musz si wygada, doktorze, moe odzyskam spokj. W pierwszej chwili nie zwrciem uwagi na dziwny ton sw ani na sam propozycj i odparem machinalnie: Dobrze, pogadamy, jak si wypi. Ziewnem rozcigajc na murawie pled. Traper pooy mi do na ramieniu. Pniej moe nie starczy czasu. Przetarem doni oczy. Co? Co pan powiedzia, Colorado? Moe z Karolem, jeli to co wanego... ale on ju pi westchnem. Nie trzeba budzi zaprotestowa. Ja mam spraw do pana, doktorze, ot, tak prywatn... Chodmy gdzie na boczek. Uj mnie pod rami i odprowadzi poprzez gstwin krzeww a na trawiasty wygon, gdzie roso samotne drzewo. Siadajmy, doktorze. Tu nam nikt nie przeszkodzi, a i my nikomu. Byem zmczony, ale zaniepokoi mnie wygld Colorado. Twarz mia powan, a oczy spoglday prawie surowo. Usiadem na trawie, plecami oparem si o kostropaty pie. Czy pan wie, doktorze, kim ja jestem? zacz do nieoczekiwanie. Umiechnem si: Znakomitym strzelcem i dowiadczonym traperem. Ach tak, ale to jeszcze nie wszystko, to prawie nic. Ale pan si dowie.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

242

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Zupenie mnie to zdezorientowao. Czego chcia ode mnie Colorado? Dobrze zgodziem si ustpliwie ale dlaczego... Niech pan nie przerywa. Musz to powiedzie. Wanie panu. Jest pan jedynym tutaj czowiekiem, ktry potrafi zrozumie. Przesada, Colorado. Nie. Jest pan czowiekiem z dalekich miast wschodu, skd i ja pochodz. Domylaem si tego. Lecz na pewno nie domyli si pan, dlaczego i w jakim charakterze w te strony przybyem. Po co przyjechaem na Dziki Zachd, a by on wwczas na pewno dzikszy ni obecnie. Odlege to lata. Odetchn gboko. Jeszcze nigdy nie widziaem Colorado w takim nastroju. Ja tu, doktorze, przyjechaem jako.. prawnik. Stwierdzenie to stao si dla mnie czym tak nieoczekiwanym, e gono krzyknem: Co?! Jako prawnik, z dyplomem uniwersyteckim w kieszeni powtrzy. Niech pan posucha...

Opracowanie edytorskie: Jawa48

243

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

XVI

Tajemnica starego trapera

Wyrzucio go wntrze zakurzonej karocy-dyliansu, ktry dwa razy na dob przebiega ten ostatni odcinek przetartego szlaku. Dalej na zachd nie istniao ju nic poza dzik przyrod, poza rozproszonym i plemionami Indian, poza grami, ktre wznosiy swe posrebrzone niegiem szczyty hen, daleko na horyzoncie. Wypchna go z wntrza dusznego pojazdu niecierpliwo, ktra nie zezwolia czeka, a umilkn ostatnie uderzenia koskich kopyt, a wonica triumfalnie strzeli z bata za pomylnie skoczon podr. Wyskoczy, gdy tylko ujrza pierwsze zabudowania, a dylians z gwatownego pdu przeszed w leniwy trucht. Szybciej nie sposb byo tu si posuwa, przeszkadzaa wsko uliczki i dziwna jej nieregularno . Domki, szopy, budy i stragany stay tu zupenie dowolnie: raz cofay si, raz posuway, tworzc nieoczekiwane placyki lub wziny, przez ktre z trudem przecisn si moga szeroka kolasa. Wyskoczy na jednym z takich placykw przed pitrowym, nieforemnym domem. Soce zachodzio i deska wiszca nad wejciem do gospody Pod Dzielnym Psem" przybraa czerwon barw. Popatrza na napis, na brudne, mae okienka, na ciany nieokrelonej barwy, szare jakie i zgnie, na miecie walajce si przed obejciem, na cay ten obraz zaniedbania, chocia aden budynek nie mg tu by stary. Ale wida czas upywa w tych stronach szybciej. Pomyla, e tej gospodzie pasowaaby raczej nazwa Pod Zdechym Psem", lecz c byo robi? Pchn drzwi i wkroczy do rodka.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

244

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Znalaz si w dugiej izbie, mrocznej, wypenionej krwawym refleksem wieczornej zorzy byskajcej na szybach. Pod wpywem pierwszego wraenia a si cofn, lecz zaraz si zreflektowa: nie zna przecie nikogo w tym miasteczku, a inne gospody przedstawiaj si na pewno podobnie albo gorzej. Podszed do szynkwasu, ktry w odlegym kcie dziwnie zowieszczo poyskiwa metalowymi okuciami, podobny do wielkiej barykady tarasujcej przejcie w gb domostwa. Spodziewa si, e ujrzy za blach obit lad oberyst z obliczem zbrodniarza, co pasowaoby do tego ponurego wntrza. Zapomnia wic jzyka w ustach, gdy zagadn go gos o brzmieniu nieoczekiwanie delikatnym, o wysokiej tonacji: Sucham pana... Spojrza na mod dziewczyn i zajkn si: Czy tu kto obsuguje?... Wanie ja. Zaraz przynios wiato i odwrciwszy gow powiedziaa gono i wyranie: Francis! Przynie lampy. I znowu powtrzya: Sucham pana... Chc wynaj pokj na kilka dni. Czy jest jaki wolny? Tak, prosz pana... Zastaem gospodarza? Nie, prosz pana. Ojciec wyszed na chwil. Mam z pani zaatwi?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

245

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Tak, prosz pana. Chciabym obejrze pokj. Tak, prosz pana. Chopiec zaprowadzi.... Tak, prosz pana. Nie, prosz pana..." umiechn si. Pusto tu zauway. Tak potwierdzia Przewanie schodz si wieczorem, a dzisiaj jest pitek. Nie zrozumia, co ma wsplnego pitek z pust sal, ale nie zapyta, tylko stwierdzi p artem, p serio: Nie jest pani rozmowna. Nie odpowiedziaa od razu, dopiero gdy zabysy jak mae soca dwie metalowe lampy naftowe wniesione przez chopca, rzeka: Zawie, Francis a zwracajc si do przybysza, z nutk niecierpliwoci w gosie: Tu czsto lepiej mwi mniej, zwaszcza kiedy si stoi za lad. I podnoszc ton o p nuty wyej: Pan myli, e to przyjemne? Przerwaa nagle i po sekundzie dodaa ju zupenie beznamitnym akcentem: Francis, zaprowad pana na gr, we klucze z tablicy, sidemk. Po czym odwrcia si do pek zastawionych butelkami i szkem. Patrzcie j! pomyla podrny. Jaka harda! Nawet na mnie nie spojrzaa." Jednake myli si. Nie zdajc sobie z tego sprawy, zwraca na siebie uwag ubiorem. Nikt tak si tu nie odziewa. W czarny, miejski garnitur, w konierzyk z krawatem, w kapelusz z maym, l ekko podwinitym rondem. Walizeczka, ktr trzyma w rku, bya na pewno rwnie elegancka, co mao pakowna. Takich tu nikt nie uywa.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

246

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Dziewczyna zza lady dobrze to wszystko zauwaya, ale wnioski zachowaa dla siebie. W pdzikim kraju nieogldne sowo byo rwnie niebezpieczne, jak ukszenie mii. Wic ju lepiej: tak, prosz pana... nie, prosz pana..." Podrny nie bawi dugo na pitrze. Zszed do sali, zamwi kolacj i skoczy j wtedy, gdy przy owietlonym ju bufecie gromadzi si poczli stali i przypadkowi bywalcy Dzielnego Psa". Ludzie rnych zawodw i bez zawodu, rozmaitego pochodzenia, wieku, umiejtnoci. Przybysze ze wszystkich stron wiata szukajcy szczcia na ziemiach dziewiczych. Pionierowie przyszej cywilizacji tych obszarw, ale jednoczenie jake czsto! lenie, obiboki i zwyke rzezimieszki szukajce atwego chleba. To byy czasy wielkich wdrwek, lata, w ktrych przystpowano do budowy pierwszej linii kolejowe] majcej poczy wschd z zachodem wielkiego kontynentu15. To byy lata, w ktrych Oklahoma naleaa jeszcze do czerwonoskrych 16, a odkryte wieo bogactwa mineralne nowych ziem w jednym tylko roku cigny na Dziki Zachd prawie sto pidziesit tysicy ludzi do pracy w grnictwie. Jednake przybysza nie interesoway tego wieczoru postaci coraz gciej toczce si przy szynkwasie. Prawdopodobnie by zmczony caodzienn podr. Skoczywszy posiek uda si do swego pokoju i natychmiast zasn. W jego wieku zasypia si natychmiast, a czarno ubrany podrny nie liczy sobie wicej ni dwadziecia kilka lat. Nazajutrz wsta wczenie i opuci gospod. W tym samym ciemnym ubraniu, ale bez walizeczki Przed wyjciem powiedzia do gospodarza zastpujcego crk za kontuarem: Nazywam si Lytton, Samuel Lytton. Mieszkam tu o d wczoraj. Wiem. Gabriela mi mwia. Czy o pana bdzie kto pyta?

15 16

Opracowanie edytorskie: Jawa48

Mowa o linii kolejowej Union Pacific", ktrej budow rozpoczto w 1863 64 r. Mowa tu o roku 1864. Dzi Oklahoma jest drugim po Arizonie stanem z najwiksz liczb ludnoci indiaskiej.

247

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Bardzo wtpi odpar artobliwie. Byoby to wydarzenie nieprawdopodobne. Gospodarz odwzajemni si umiechem: Tu wszystko jest prawdopodobne. Pan pierwszy raz? Tak. Nie znam nikogo w tych stronach. Uczyni krok w kierunku drzwi, ale jeszcze zatrzyma si na chwil: Gdzie mieszka szeryf? Gospodarz, potnej budowy blondyn o siwiejcych wosach i czerwonym obliczu, przerwa ustawianie kufli na pce. Ma pan jakie kopoty? zagadn poufnym tonem, ale zaraz doda: Nie wtrcam si w cudze sprawy. Tu jest tylko jedna ulica. Pjdzie pan na prawo, gdzie stacja dyliansu. Jeszcze nikt tu nie zabdzi. Rozemia si krtko i zabra si do wycierania lady, mimo e nie byo na niej ani kropelki wilgoci, ani pyku kurzu. Nieznajomy poegna go skinieniem gowy. W chwil pniej wdrowa piaszczyst drog-ulic, po ktrej z rzadka przemyka lekkim truchtem samotny jedziec lub przechodzie brzkajcy wielkimi ostrogami. Biuro szeryfa odnalaz przy niewielkim placu, na ktrym tkwia teraz zakurzona buda dyliansu, a czwrk koni przy dwiku acuchw, potupywaniu zwierzt i okrzykach wonicw zaprzgano wanie do wehikuu. Grupka osb staa z boku, odziana w rnobarwne opocze. Podrni: trzech mczyni i dwie kobiety. Zauway to jednym spojrzeniem i poszed dalej. Niedaleko. Dylians sta przed szerok, ocienion spadzistym daszkiem werand, a zaraz pod daszkiem wisia kolorowy szyld. Pod sowem Colorado" namalowano falist lini ni ebieski poziomy pas, symbolizujcy zapewne synny kanion, przez ktry przepywa rzeka o tej samej nazwie. Obok wznosi si domek, wszy i niszy, z jednym oknem zaopatrzonym w mocn krat. Komu ta krata nie zdradzia tajemnicy
Opracowanie edytorskie: Jawa48

248

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

wntrza, tego informowa ostatecznie napis umieszczony na wskich drzwiach osadzonych w cianie o dwa kroki od okna: Szeryf w Little Price". Umiechn si. Ta nazwa bawia go od pierws zej chwili, gdy o niej usysza17. Zastuka do drzwi. Wesoy gos zawoa z wntrza: Wej! Nacisn klamk, pchn. Zawiasy nawet nie skrzypny. Ujrza pust przestrze izby ograniczon nag cian. A zdziwi si, e tyle miejsca znajduje si we wntrzu tak niewielkiego budynku. Po prawej stronie stay dwa biurka, jedno niedaleko drugiego, zagradzajce drog do nastpnych drzwi na gucho zawartych. Za jednym z tych biurek sterczao puste krzeso, za drugim siedzia czowiek o twarzy suchej, pocigej, krzaczastych brwiach, z kosmykiem czarnych wosw spadajcym na czoo i zarysowujc si na czubku gowy ysin. Czy mona? zapyta go. Zosta zmierzony bacznym spojrzeniem szaroniebieskich oczu: Pan nietutejszy. Miejscowi nie maj takiego zwyczaju. Jakiego? zapyta nieco zdziwiony. Nie pytaj, czy mona. We pan tamten stoek i siadaj. Nie lubi rozmawia, gdy kto przede mn stoi. No wic, o co chodzi? Nazywam si Samuel Lytton. Do Little Price przybyem wczoraj. Szukam pracy. Tu nie kantor porednictwa, modziecze oceni natychmiast jego wiek. Ale dam rad: trzy mile std s roboty ziemne przy budowie kolei. Niech si Pan tam zwrci. Inynier? zakoczy pytaniem sw informacj. Nie.
17

Opracowanie edytorskie: Jawa48

dosownie: maa cena. W potocznym znaczeniu mona by uy okrelenia Taniocha. [JW48]

249

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Technik? Przeczce potrznicie gow. Hm, to na nic. Do roboty z opat chyba si pan nie nadaje. Prosz pokaza donie. Nigdy pan nie pracowa fizycznie. Czego pan tu szuka? A moe jakie grzeszki na sumieniu? Radz natychmiast wraca. Rolnik, grnik, inynier, kupiec, traper... tylko tacy maj tu jak szans i przyszo. Pan nie jest adnym z nich. Moje stare oczy od razu to zauwayy. Wracaj, modziecze, wracaj. Dylians, zdaje si, jeszcze nie odjecha. Jakby na zaprzeczenie tych sw, gdzie zza okna dobieg przytumiony turkot k. Do licha! Wanie odjecha. Ale jutro bdzie drugi. Nie mam zamiaru std wyjeda. Nie? Dlaczego? A moe... Ma pan bro? Nie. Umie pan strzela? Nigdy nie strzelaem: Szeryf wybuchn gromkim miechem: Przez sekund podejrzewaem, e mam do czynienia z ktrym z takich obibokw, co to nie siej ani orz... Ale nie. Przykro mi, e nie mog w niczym pomc. Moe w ktrej z gospod? Syszaem, e potrzebuj do obsugi... Co pan waciwie potrafi? Jestem prawnikiem. Skoczyem uniwersytet harwardzki18. Ho, ho! Rzadko si tu trafia kto taki. Powiem, e raczej si nie trafia. Wybralibymy pana na sdziego. Za jakie... dwa, trzy lata. W tej chwili paski zawd nikomu tu na nic si nie przyda. Ach, gdyby pan by chocia lekarzem! Ale prawnik...
18

Opracowanie edytorskie: Jawa48

Synny uniwersytet zaoony w 1636 r. w Bostonie.

250

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nie przyszedem tu bez celu, szeryfie, a do waciwego miejsca pracy. Co pan ma na myli? Tu pracowa? U mnie? Wanie tak stwierdzi z lekkim umiechem. Przecie szeryf... to prawo. Piknie powiedziane. Jednak w naszych specyficznych przymruy oko warunkach wystarczy znajomo kilku przepisw i umiejtno wadania broni. Tak, tak, mody czowieku. Reszt pozostaw sdziemu. Jak si masz, Roger? Ostatnie sowa zostay skierowane do nieoczekiwanego gocia, ktrego wejcia Lytton nawet nie zauway. Co sycha? Moe przeszkadzam? Nigdy nie przeszkadzasz stwierdzi szeryf. Patrz, to kandydat na wiceszeryfa. Co ty na to? Przyjrzyj mu si. Lytton odwrci gow. Nieco z boku, oparty o puste biurko, sta mczyzna o tak charakterystycznej twarzy, e nie mg od niej oczu oderwa. Profil, czoo, uki brwi, zarys nosa i podbrdka tworzyy zaskakujcy wizerunek. Tak musia wyglda Juliusz Cezar w modzieczym wieku. Rzymianin w Little Price! Przybysz zauway badawcze spojrzenie, ale nie zmiesza si ani zadziwi. Przepraszam odezwa si Lytton. Paska twarz przypomina mi oblicza staroytnych posgw. A dostrzegszy zdziwione spojrzenia obu, doda: Pan wyglda jak Juliusz Cezar... Czy to jaki prawnik? mrukn szeryf marszczc krzaczaste brwi.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

251

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nie znam adnego Cezara stwierdzi nieznajomy. Lytton stumi miech. Ja go rwnie nie znaem odpar ale czytaem o nim wiele. To by wielki wdz w dawnych czasach. Jeli tak, bardzo pasuje do Rogera. On z pewnoci kiedy bdzie wodzem powiedzia partem szeryf. Mgby zrobi karier pracujc ze mn, ale nie chce. Pomagam, jak mog. Chyba pan nie zaprzeczy? Kto zdemaskowa szulera w obery Patricka? Albo zaprowadzi do wizienia Czarnego Billa? Nie zaprzeczam, ale to bya twoja ochotnicza akcja. A ja cigle myl o tobie jako o swoim zastpcy. Nie, Pool, tego si nie doczekasz. Lytton wreszcie dowiedzia si nazwiska szeryfa. Futerka bardziej mi si opacaj mwi dalej Roger. Nie znam si nic a nic na prawie. Masz zreszt kandydata. Kandydat chce, ale ja go nie chc. Wiesz, czym on jest? Dla mnie wyglda w sam raz na zastpc szeryfa tu skoni si Lyttonowi. Nie artuj, Roger. On jest, nie zgadniesz: prawnikiem! wietnie! Jakby z nieba spad. Nie ma si nad czym zastanawia. Nie umie strzela. Tym lepiej. Tu Lytton wtrci si gwatownie:

Opracowanie edytorskie: Jawa48

252

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Czy pan wie, dlaczego tu przybyem? Bo uwaam, e troch prawa i praworzdnoci przydaoby si w codziennym yciu mieszkacw Zachodu. Rozmowa z panem potwierdzia jeszcze ten pogld. Wymiar sprawiedliwoci to wcale nie pewne oko i pewna rka z palcem na cynglu. Brawo! wykrzykn Roger. Wreszcie kto powiedzia prawd. Uwaam mwi dalej Lytton mile zaskoczony nieoczekiwanym poparciem e na tych ziemiach zbyt wiele jest strzelaniny. W kocu czasami nie wiadomo, co rni szeryfa od... zaci si. Od zwykego bandyty wpad mu w sowo Roger. Szeryf poczerwienia. Czy to do mnie pite? Jak na kandydata na mego pomocnika wysuwa pan zadziwiajce argumenty. Tobie rwnie si dziwi, Roger. No podnis si z krzesa skoczmy rozmow. Nie przesadzaj, Pool. Nasz go przecie nie ciebie mia na myli. Ani ja. Jeste najlepszym szeryfem, jakiego poznaem od lat. Wanie dlatego, e umiesz wysuchiwa innych. We go. Byo co tak przekonywajcego w gosie, i Pool z powrotem osun si na krzeso. Obiecuj swoj pomoc doda Roger. Jeli si nie zgodzisz... umywam rce od wszystkiego. To si nazywa szanta, jeli si nie myl. Nie bdziemy si spiera o nazw. Ale dlaczego ci tak zaley? Nie znajdziesz nikogo lepszego. Nie znajdziesz w ogle nikogo. Brak tu amatorw na tak kiepsk pac i na tak odpowiedzialn robot.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

253

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Zapomniae chyba, e nasi ludzie to nie baranki. Jak sobie wyobraasz doprowadzenie do aresztu jakiegokolwiek awanturnika przez nie uzbrojon osob? Uzbroisz go. Kto tam bdzie wiedzia, e nie umie strzela? Zreszt zapoznam go z broni. I zginie w pierwszej bjce upiera si szeryf. Powiedziaem ju, e naucz go strzela. Dobrze, ustpuj. Bdziesz go mia na sumieniu. Odsun z haasem szuflad, pogrzeba w jej wntrzu, zatrzasn i cisn na blat lnic, szecioramienn gwiazd. Brzka metalicznie i potoczya si wprost w kierunku rki Lyttona. Trzymaj pan a do chwili tu spojrza surowo w ktrej zadam jej zwrotu. Co, jak sdz, wkrtce nastpi. Nazywam si Pool, Gerald Pool, a ten wskaza palcem to Roger Drake. Jemu pan zawdzicza now posad. Radz podzikowa, i to zaraz. Po paru dniach odejdzie ju panu ochota. Little Price to nie Waszyngton ani Boston. A teraz... idcie sobie obaj! Poka mu, Roger, miasto. To przecie twoja sprawka. Jutro, panie Lytton, oczekuj tutaj. Rankiem. No, to na razie wszystko. Wyszli zostawiajc szeryfa w bardzo zym humorze. Dzikuj Lytton odezwa si pierwszy. Nie sdziem, e natrafi a na takie trudnoci, gdyby nie pan.. Gupstwo. Pool zawsze marzy, eby mie kogo", a chtnych brak. Szeryf darzy pana wielkim zaufaniem. To prawda. Niezy z niego chop. Ale robota kiepska i zapata kiepska. Nawet dziwi si panu. Zniy gos: Co pana tu przygnao? Lytton rozemia si:
Opracowanie edytorskie: Jawa48

254

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nic na mnie nie ciy. Nie mam ukrytych celw. Po prostu bd tu mia szersze pole dziaania ni na wschodzie. Siedzenie w murach kancelarii adwokackiej, papierkowa robota..: to mi nie wystarcza. Po trzech latach doszedem do wniosku, e powinienem mie wicej do czynienia z ludmi ni z dokumentami. Sowem i czynem pomaga prawu, a nie... pisanin. Ach, tak... Wydao si Lyttonowi, i w gosie jego towarzysza zabrzmia cie rozczarowania. Pan jest sam? Jak palec. Drake kiwn gow: Chodmy. Gdzie pan mieszka? W gospodzie Pod Dzielnym Psem". Dobrze wybrane. Na zewntrz buda wyglda kiepsko, ale karmi wietnie, a w pokojach czysto. Pozna pan Greiga? Solidny go, chocia troch mruk. Za to creczka... oho! przerwa i zerkn na Lyttona. Widzia j pan? Ten fragment rozmowy odczu Lytton sam nie wiedzia dlaczego jako niemiy zgrzyt. Odpowiedzia wic bez krzty wesooci: Z niej jeszcze wikszy mruk. Nie z kadym rozmawia. Przekonam j do pana. I to przyrzeczenie nie spodobao si Lyttonowi, ale szybko o nim zapomnia. Roger Drake okaza si bowiem wspaniaym gawdziarzem oraz kopalni wiadomoci o Little Price i dalszej okolicy. Dlatego przechadzka po miasteczku mimo i miao ono jedn tylko ulic trwaa nadspodziewanie dugo. Z tej wdrwki zachowa Lytton w swej gowie nie byle jaki mtlik: imion, nazwisk, przezwisk spotykanych ludzi, nazw saloonw, skadw towarowych i maych sklepikw. Kiedy wreszcie rozstali si Pod Dzielnym Psem", Lytton z przyjemnoci siad na twardym,
Opracowanie edytorskie: Jawa48

255

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

niewygodnym stoku, stwierdzajc, i trzyletnia praktyka w adwokackim biurze odzwyczaia go od chodzenia. Wdrwki, jakie odbywa podczas dni nastpnych ju w towarzystwie szeryfa i ze srebrn gwiazd przypit na wysokoci serca byy mniej mczce fizycznie. Pozostawiay jednak po sobie dokuczliwe lady jakiego zmczenia psychicznego. Jego organizm le znosi nadmiar nieoczekiwanych wrae obcego dla wiata. Wprawiay one Lyttona w trwajcy od witu do zmroku stan nerwowego napicia, przechodzcego wieczorami w apati. Ledwie by w stanie cokolwiek przekn i wali si bez czucia na ko w swym skromnym pokoiku na pitrze. Co rano zastanawia si, czy nie postpi zbyt pochopnie? Czy nie powinien by najpierw zaaklimatyzowa si w Little Price, jako skromny, nikomu nie znany przybysz? Pozna stosunki i atmosfer. Przywykn do nowego stylu ycia. Od drugiego dnia swego pobytu wyrs na posta o nie byle jakim znaczeniu. Sta si przedmiotem obserwacji, dziesitkw rozmw z nieznanymi ludmi, setek podchwytliwych pyta i lekkich docinkw. Mimo e utrzymywanych w artobliwo rubasznym tonie, przecie nieprzyjemnych. Jego samopoczucie jeszcze si pogorszyo, gdy szeryf pocz go wyciga na nocne wdrwki, wprowadza do wntrz saloonw, gdzie przy sabym wietle naftowych lamp kbi si tum na p pijanych goci, a opary dymu zmieszane z kwanym zapachem piwa i wdki a wierciy w nosie. Na szczcie w tym pierwszym okresie szeryfoskiej suby nie doszo do adnej awantury, w ktrej konieczna byaby interwencja przedstawicieli prawa. Ale i bez tego Samuelowi Lyttonowi nie brako mocnych wrae. Po kilku takich nocnych wdrwkach stwierdzi, i szeryf nie stroni od kieliszka. Ten fakt sprzyja co prawda rozadowaniu niejednej scysji (szeryf stawia" obu powanionym stronom, po czym strony stawiay" szeryfowi i rozchodziy si w rozczulajcej, pijackiej zgodzie), ale nie podoba si Lyttonowi, zwaszcza i Pool nie potrafi zachowa umiaru. Drugie stwierdzenie dotyczyo osoby Rogera Drake. Roger lubi gra w karty, i to o wysokie stawki. W trakcie nocnych wdrwek spotykali
Opracowanie edytorskie: Jawa48

256

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

go czsto ,,przy stoliku", od ktrego trudno go byo oderwa. Kiedy jednak koczy gr, stawa si znowu znakomitym kompanem i towarzyszy im w dalszym obchodzie Little Price, podkrelajc za kadym razem, i czyni to ochotniczo" i z czystej sympatii dla obu przedstawicieli porzdku. Zdarzao si jednak, i szeryf wychyla szklaneczk za szklaneczk, a Roger Drake tkwi obojtny na wszystko przy karcianym stole a do szarego witu. Wwczas Samuel Lytton odczuwa bolenie sw samotno w tumie obcych twarzy. Jednake cierpliwie znosi bezceremonialne poklepywanie po plecach, mniej cierpliwie zapraszanie na kolejk". Nie zawsze mg odmwi. Nieco alkoholu przywracao mu wewntrzn rwnowag i pewno siebie, ale kiedy zanosio si na dusze kolejki" wymyka si z tumu i wdrowa ciemn i pust ulic, rozwaajc w mylach, jak powinien postpi na przykad w wypadku dostrzeenia zodzieja wamujcego si do czyjego mieszkania albo na widok napadu z broni w rku? Rewolwer ju mia. Wrczy mu go szeryf z nieco ironicznym umieszkiem, a w kilka dni pniej Roger w podmiejskim lasku udzieli mu pierwszej pogldowej lekcji strzelania. Tumaczy, i celne oko to jeszcze nie wszystko. Decyduje szybko wycignicia broni z futerau wiszcego przy pasie. Lytton owiadczy, i nie bdzie uywa takiego pasa, bo sam jego widok prowokuje do strzelaniny. Rewolwer rwnie dobrze moe spoczywa niewidoczny dla innych w wewntrznej kieszeni kurtki. Nieco pniej wypadek pozornie drobny sta si dla modego prawnika pocztkiem powrotu wiary we wasne siy. Podczas jednego z nocnych spacerw, gdy Pool znajdowa si ju na granicy pijackiego bezwadu, a Roger Drake zapomnia o wiecie przy talii zatuszczonych kart, Lytton zawdrowa do saloonu Pod Dzielnym Psem". Kiedy pchn drzwi, owion go dobrze znany zapach alkoholu i tytoniowego dymu. Sta chwil na progu, wsuchany w gwar zmieszanych gosw, gdy nagle ponad te monotonne dwiki wzbi si ochrypy wrzask. Sw nie mg zrozumie, starczyo to, co zobaczy. Dwu tgich brodaczy trzymao za ramiona trzeciego, ktry wyciga rce w kierunku butelek stojcych na bufecie. Jaki czwarty typ, z gow nakryt dziwacznym szcztkiem kapelusza bez ronda, gramoli si niezdarnie na blat bufetu w przeciwlegym jego
Opracowanie edytorskie: Jawa48

257

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

kracu. Na koniec pity, wp lec na szynkwasie, trzyma Greiga za obie rce, nie pozwalajc mu ruszy si z miejsca. Lytton zdoa jeszcze zauway, i nikt z siedzcych przy stoach nie zwraca uwagi na to, co si dziao przy bufecie. Gwar rozmw, przerywany gonymi wybuchami miechu, nie ucich ani na chwil, mimo i jeden pijak wrzeszcza, a drugi wyrywa si wsptowarzyszom bekocc co podniesionym gosem. Lytton zatrzyma si na dwa kroki przed szynkwasem. W gowie mia pustk, nie mg si zdoby na adn decyzj. Sta jak bezwolny manekin, wydawao mu si, e bardzo dugo. Nagle i niespodziewanie dla siebie samego ogarna go fala gniewu. Na to, e przyby do Little Price z niedorzecznym pragnieniem wpojenia w tych dzikich ludzi poczucia spoecznego adu i szacunku dla prawa, na samo miasteczko, ktre wydao mu si teraz zbiorowiskiem jutrzejszych przestpcw, wreszcie na tych zgromadzonych w sali, dla ktrych jedyn rozrywk byo oszaamianie si alkoholem. Ja tu nie pasuj powiedzia do siebie, a rwnoczenie podszed do szynkwasu. Jednym chwytem rki cign gramolcego si na lad osobnika, ktry run na podog jak wr piachu. Teraz Lytton poskoczy do drugiego, szamoccego si z gospodarzem. Szarpn go za rkaw, a gdy to nie poskutkowao, trzasn pici w miejsce midzy uchem a szczk. Zaatakowany zamilk, odwrci si bokiem i wolno osun na deski. Energia Lyttona na tym si wyczerpaa. Co bdzie, to bdzie" pomyla ze wciek determinacj. Schyli si, schwyci lecego za konierz kurty i pocign po pododze poprzez niski prg, a w mroczn przestrze nocy. Sta teraz na dworze, oddychajc gono i dziwic si, i wszystko tak gadko poszo. Najbardziej jednak zdumiaa go wasna sia. Nigdy dotd nie mia okazji jej wyprbowa. Dlatego to, czego dokona przed chwil, wydao mu si bajk? Natychmiast jednak zjawia si refleksja: co dalej? Spodziewa si, i za chwil przez drzwi wyp adnie gromada towarzyszy pijaka, a im nie da ju rady.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

258

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Do diaba z Little Price powiedzia pgosem. Jutro wyjedam, jeeli bd... y. Ujrza w ciemnoci bysk wiata. Drzwi otworzono, ale zamiast rozjuszonego tumu ujrza chopca i usysza jego gos peen niekamanego zachwytu: Ale im pan dogodzi, szeryfie! To ty, Francis? Nie jestem szeryfem. Ale prawie... Co si tam dzieje? Ano nic. Gospodarz mnie przysa do pana. Francis, przynie wiadro wody, ten go chyba zemdla. Chopak znikn w mroku, ale nie na dugo. Ciekawo przygnaa go bardzo szybko. Lytton zapa za kube, chlusn raz i drugi. Poskutkowao. Lecy dwign si ciko, siad i trwa w takiej pozycji przez dobr minut. Wreszcie stan, spojrza na Lyttona. Samuel oczekiwa wybuchu wciekoci. Pomyli si. Brrr odezwa si pijak ma pan tward rk, szeryfie. To pan mnie tak obla? I nie czekajc na odpowied doda: Nazywam si Carter. Jestem kowalem. Gdyby pan chcia kiedy podku konia albo naprawi wz, prosz do mnie. Kapink za duo dzi wypiem. Ucisn oniemiaemu ze zdziwienia rk i poczapa w ciemno. Nazajutrz rano Roger Drake powiedzia: Wyrabiasz si, Lytton. Bd z ciebie ludzie. A szeryf niewyspany i z bolc gow: Syszaem o wszystkim. Nie chc ci chwali, mj chopcze, ale na twoim miejscu nie postpibym inaczej.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

259

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Tak wic jedna noc staa si punktem zwrotnym w maomiasteczkowym yciu Lyttona. Zmieni si jego stosunek do otoczenia, zmieni si stosunek otoczenia do niego. Ju go nie obserwowano, ale witano! Co zreszt na pocztku napenio gorycz serce Lyttona. Jedno uderzenie pici sprawio to, czego nie zdoa osign goszc szacunek dla prawa: dao mu autorytet. Gorycz rozpyna si jednak w uczuciu samozadowolenia, a myl o wyjedzie zostaa ostatecznie zapomniana. Przez nastpne kilka dni nie wydarzyo si w Little Price nic godnego uwagi, ale wiedza Lyttona wzbogacia si o dwie nowe informacje. Pierwsza e w odlegoci trzech mil od miasteczka buduje si odcinek linii kolejowej. Poinformowa go o tym Pool. To nieustanna przyczyna moich kopotw stwierdzi. Napady Indian? wyrazi przypuszczenie prawnik. Gdzie tam! Sami Indianie wietnie broni robotnikw przed innymi... Indianami19. Ale kto nas obroni przed biaymi? Nie rozumiem stwierdzi skromnie Lytton.

Roger panu nie wspomnia? Widzi pan, tam jest zatrudniony bardzo, jakby to powiedzie... rozmaity element. Nawet z paskiego punktu widzenia. Co to znaczy, szeryfie?

19

Autentyczne. Plemi Pawanczw (zwane rwnie Pini) podczas budowy linii kolejowej Union Pacific" bronio zatrudnionych robotnikw przed napadami innych plemion czerwonoskrych.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

260

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

No, z prawnego punktu widzenia. Przedsibiorstwo przecie nie sprawdza przeszoci swych ludzi. Podejrzewam, e sporo wrd nich najzwyklejszych zbjw poszukiwanych przez policj wschodnich stanw. Skd takie przypuszczenie? Widzi pan, od roku trafiaj si w okolicy napady na karetki pocztowe. A tak si skada, i od roku mamy za ssiadw budowniczych kolei. A przedtem nie zdarzay si napady? Owszem, ale nigdy w pobliu Little Price. Dlatego tak sobie powizaem jedno z drugim. Co na to paska prawnicza wiedza?

Moe to tylko zbieg okolicznoci, a moe trafi pan w sedno rzeczy, szeryfie. Czy byy prby pochwycenia napastnikw? Nie z mojej strony. Ja tu od trzech lat jestem sam. A Drake? To dzielny czowiek.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

261

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Na pewno. Najdzielniejszy z caego miasteczka, tylko e nigdy nie chcia mi towarzyszy. Przepraszam, czy pan jedzi konno? Lytton z pewnym zakopotaniem owiadczy, i nigdy jeszcze nie mia okazji. Masz tobie jkn Pool. Tego tylko brakowao. Gdzie si pan uchowa? Ach, prawda, w Bostonie. Ale tak duej by nie moe. Daj panu dwa miesice na nauk jazdy albo si rozstaniemy. Nie mam konia zauway skromnie prawnik. Zwr si pan do Rogera. On wszystkim handluje i ma szczliw rk.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

262

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

XVII

Tajemnicy cig dalszy

Lytton cigle nie mg zrozumie, co stanowi rdo dochodw Rogera Drake. On sam zapytany owiadczy, i jest owc skrek, e polowania na skunksy, szare lisy oraz zastawianie wnykw na bobry i szczury pimowe pozwala mu nie tylko dostatnio y, ale nawet sporo odkada. Wszystko wskazywao na to, e mwi prawd, bo chocia nie wyglda na rozrzutnego, potrafi w przystpie dobrego humoru postawi kolejk przypadkowym gociom obecnym w saloonie. Szeryf Pool zagadnity w tej sprawie stwierdzi, i Roger jest nie tylko wietnym myliwym, ale rwnie dobrym handlarzem koni, na ktrych zna si jak nikt inny w caej okolicy. Lytton za rad szeryfa zwrci si wic do Rogera. I nie zawid si. Drake, po kolejnym wyjedzie i powrocie, sprezentowa prawnikowi konika zgrabnego, siwej maci, z kompletn uprz. Nie najnowsz, ale w bardzo dobrym jeszcze stanie. Masz powiedzia. To twj rumak. Naucz si dba o niego. Lytton zakopota si. Dobry ko by tutaj w cenie, a sakiewka prawnika mimo oszczdnego ycia nie wygldaa zbyt okazale. Uspokoi go, a jednoczenie... zaniepokoi sam Roger. Wypoyczam tego konia owiadczy. Na moje wasne ryzyko. Jak si spodoba, pogadamy o sprzeday. Ale... zaprotestowa Lytton.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

263

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nie mwmy o tym wicej. e sprawa rozegraa si tu przed gospod Greiga, weszli do wntrza i za pomylny nabytek wypili po szklaneczce whisky. Od tej chwili poczli sobie mwi po imieniu. Nastpnym odkryciem, jakiego dokona prawnik, byo stwierdzenie, i Gabriela nie ogranicza si ju do lakonicznych, urywa nych odpowiedzi. Zacza rozmawia. Uzna to za swj osobisty sukces, na pewno zwizany z objciem stanowiska zastpcy szeryfa. Dziewczyna podobaa mu si coraz bardziej. Opowiedziaa mu o mierci swej matki, ktra zmara po trudach dalekiej drogi na zachd, i kopotach zwizanych z osiedleniem si w Little Price. Od niej dowiedzia si o przygarniciu sieroty, Francisa Dawsona. Jego rodzice zginli podczas potwornej rzezi, ktrej ofiar pado stu czterdziestu osadnikw zdajcych przez Utah na zachodnie wybrzee. Ocalao wwczas tylko siedemnacioro dzieci. Napastnikami byli Indianie i sprzymierzeni z nimi biali Mormoni20. Nie dalibymy rady, gdyby nie jego pomoc! C to za czowiek! Lytton umiechn si syszc ten okrzyk entuzjazmu. O kim waciwie pani mwi, Gabrielo? Ach, przepraszam. Przecie i pan mu to zawdzicza wskazaa palcem na gwiazd. Wic to Pool wam pomg? Potrzsna gow: Mylaam o Rogerze.
20

Wydarzenie autentyczne z 1857 r. Mormoni razem z Indianami napadali na biaych osadnikw. Nazwa mormoni jest nazw potoczn pochodzca od proroka Mormona. Ogoszona przez niego Ksiga jest przez nich uznawana za Sowo Boe. W rzeczywistoci mormoni s Kocioem (a nie sekt) Jezusa Chrystusa witych w Dniach Ostatnich zaoonym przez Josepha Smitha w 1830 roku. W wyniku konfliktw spoecznych, mormoni wyemigrowali ze wschodnich terenw USA i osiedlili si w stanie Utah nad Sonym Jeziorem, gdzie w 1847 roku zaoyli miasto Salt Lake City (obecna stolica stanu). W 1850 roku Rzd Federalny przyzna im to terytorium, ktre funkcjonowao do 1910 roku na prawach oddzielnego pastwa. Koci jest obecny w wielu krajach wiata, take w Polsce. W czasach, w ktrych toczy si powie, prorokiem, a pniej prezydentem mormonw by John Taylor. [JW48]

Opracowanie edytorskie: Jawa48

264

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Lytton nagle spowania: To on pani powiedzia, e ta gwiazda... urwa w poowie zdania. Jeli Roger Drake by nawet samochwaem, nie wypadao mu tego wytyka publicznie. Nie odpara dziewczyna on tego nie powiedzia, ale ja tak zrozumiaam. To przecie prawda? Oczywicie mrukn. Roger jest wspaniay stwierdzia pgosem. Chocia ojciec go nie lubi... Lytton straci ochot do dalszej rozmowy, natomiast poczu sympati do waciciela gospody. Po paru dniach zapomnia o tym wszystkim. Inne wydarzenia zajy jego uwag. Pewnego pochmurnego ranka Pool powita go rwnie ch murnym obliczem. Pan nic jeszcze nie wie, a mnie gowa pka, Lytton. Moe od wczorajszej whisky, a moe od dzisiejszej wiadomoci. Myl, e od jednego i od drugiego. Co si stao, szeryfie? Napad. Napad na dylians. Pierwszy od chwili paskiego tu przybycia. A taki byem przekonany, e pan mi szczcie przynis. Diaba tam! Znowu si zaczo! Z dalszych wyrzeka szeryfa wynikao, i napadu dokonano o wicie, dziesi mil na wschd od Little Price, w lesie, przez ktry przebiega droga. Podrnych ogoocono doszcztnie z pienidzy. Poza tym nikomu z pasaerw nic si nie stao. Ilu byo napastnikw? rzeczowo zapyta Lytton.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

265

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Trzech albo czterech. Zreszt moe... wicej? Kady ze wiadkw mwi co innego. Wszyscy byli picy albo na p picy. A st rach ma wielkie oczy, rozumie pan. Ot, po prostu zatrzymano pojazd, kazano wysi i pod grob rewolwerw dokonano rewizji kieszeni i torebek. Bagay nie ruszali. Pewnie im si bardzo spieszyo. A co na to obsuga? Wonica i jego pomocnik? Nie mieli bro ni? Mieli, gagany. Zawsze maj. Gboko schowan, eby im nie zabrano! Co?! Pan chyba kpi, szeryfie? To bandyci kpi sobie z nas. Znajd pan tak obsug dyliansu, ktra w obronie podrnych uyje broni! Myl, e sami pasaerowie protestowaliby w takim wypadku. Lepiej straci troch grosza ni ycie. Karetki nie s zbudowane z pancernych blach, a przy takiej strzelaninie... Rozumie pan? Doskonale. Tylko, e w ten sposb nie zapobiegnie si rabunkom. I to pan tak twierdzi! wykrzykn Pool. Jeszcze nie tak dawno syszaem, e umiejtno strzelania nie jest potrzebna szeryfowi, czy co w tym rodzaju... Co w tym rodzaju mwiem potwierdzi Lytton. Ale tu chodzi nie o szeryfa, ale o eskort dyliansu. Czemu jej pan do tej pory nie zada? A to wietnie! Czy ja jestem wacicielem przedsibiorstwa utrzymujcego komunikacj w tych przekltych stronach? To przecie on, czy oni, powinien zwrci si do wadz z takiej sprawie. A poza tym niby od kogo to miaem da eskorty? Od wojska. Czowieku, najbliszy fort ley osiemdziesit mil std. Komendant nie ma zamiaru wypoycza onierzy, a tylko to miaoby jaki sens.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

266

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Wic co pan zamierza, szeryfie? Nic, zupenie nic. ciga bandytw nie mam z kim... Rozumiem Lyttona ogarn gniew. Cae to biadolenie nie prowadzi do niczego. Co z pana za szeryf? Chyba si zwrc w tej sprawie do Rogera. Ba, to samo chciaem uczyni. Drake wyjecha po swoje futerka. Trzeba czeka. Lytton zdoa ju przywykn do zwyczajw szeryfa. Ale jego spokj w tej sprawie wyda mu si rwnoznaczny z tchrzostwem. Nic jednak nie powiedzia. Kiedy w par dni pniej ali si z tego powodu przed Rogerem Drake, zawid si srodze. Cigle jeszcze nie moesz, Samuelu, zrozumie sytuacji Poola. Wierz mi, a znam go do dobrze, e uczyni wszystko, aby utrzyma spokj w Little Price. Mieszka tu sporo rozsdnych ludzi, na ktrych moe liczy, i dlatego mao awantur, a od lat adnych zbrodni. Pool potrafi si dogada z kadym. Ale zupenie inaczej rzecz si przedstawia, gdy chodzi o napady poza miastem. Chtnych do cigania bandy nie znajdziesz. Pool w pojedynk nie wskra nic. Z tob... wybacz, rwnie nic! Jak zreszt wyobraasz sobie schwytanie napastnikw? Bdziecie ich szuka na tych pustkowiach? A moe zamieszkacie na stae w dyliansie w oczekiwaniu na kolejny napad? Wic c radzisz? Liczyem na ciebie. I nie zawiedziesz si. Kr do czsto po okolicy, moe trafi na jaki lad, wskazwk. Wwczas obmylimy plan dziaania, ale teraz daj sobie z tym spokj. Ostatecznie ci napastnicy nie uczynili nikomu krzywdy, a e przetrznito nieco mieszkw... klepn Lyttona po plecach. Chod, Samuelu, na piwo. Lytton nie mg pogodzi si z tak niefrasobliwoci, ale nie protestowa. Nie umia znale argumentw, by przekona Rogera.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

267

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

W tydzie pniej trafia si jedna z piekielnych sobt", jak j Pool nazwa. Zwalio si tego dnia do Little Price ze stu robotnikw kolejowych. Poniewa od poniedziaku przechodzili na dalszy odcinek budowy, dobre dziesi mil od miasteczka, postanowili na poegnanie odpowiednio si zabawi. Pool stan tym razem na wysokoci zadania. A przecie byy i rewolwerowe salwy, bez skutku na szczcie, i bjki, i niesamowite wrzaski, ktre postawiy w rodku nocy cae Little Price na nogi. e jednak nie doszo do zdemolowania wszystkich saloonw przez pijan band, do walki na noe i podpalenia caego miasteczka bya to zasuga szeryfa wspieranego silnie (niekiedy w dosownym znaczeniu!) przez Rogera Drake i Lyttona. Caa trjka napracowaa si niemao, korzystajc zreszt z pomocy co stateczniejszych obywateli miasta. Nad ranem szeryfoski areszt by peen. Skoro aresztanci wytrzewieli, Pool wypuci ich uwaajc, i nie ma potrzeby zawraca gowy sdziemu, i to tym bardziej, e mieszka a w Ogden, szmat drogi. Samuel Lytton jeszcze raz si przekona, e bez wielkiego wysiku potrafi zwali z ng najtszego siacza. Ten fakt nie sprawi mu jednak specjalnej przyjemnoci. Pocz marzy o stanowisku sdziego jako o funkcji bliszej jego umiejtnociom prawniczym ni zastpstwo szeryfa. Jednake nie wspomina o tym nikomu. Nastpne tygodnie miny bez jakichkolwiek incydentw. Lytton doszed do wniosku, e obraz tak zwanego Dzikiego Zachodu zosta przez mieszkacw wschodnich stanw namal owany zbyt jaskrawymi barwami albo e Little Price stanowio wyjtkow oaz spokoju. Rozmawia na ten temat z Greigiem. Gospodarz nie zgadza si jednak z takim pogldem, powoujc si na przykad tragicznej mierci rodzicw Dawsona. Sam chopak nie chcia mwi na ten temat. Wiadomo byo tylko, e do Little Price przywiz go Roger Drake, ktry przypadkowo znalaz si wwczas w pobliu miejsca rzezi. Z tego wynika, e Roger Drake to prawdziwy anio opatrznoci zauway artobliwie prawnik. Suchay go trzy osoby, ale tylko Gabriela Greig wybuchna szczerym miechem. Lytton bardzo lubi, jak si miaa. Ale tym razem
Opracowanie edytorskie: Jawa48

268

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

zwrci uwag na lekkie skrzywienie twarzy starego oberysty i na ponure spojrzenie niebieskich oczu Francisa Dawsona. Co w tym jest pomyla pniej. Ale co?" I z kolei sam si zaspi. Jeli Greig nie lubi Rogera, to moe dlatego, e zbyt go lubi Gabriela? Ale Francis Dawson? Zazdrosny o mod gosposi?

Postanowi zbada t spraw. Pewnego niedzielnego ranka, gdy gospoda Pod Dzielnym Psem" wiecia pustk, pod pozorem czyszczenia konia wycign chopaka do stajni. Gdy skrobali zgrzebami siwka, Lytton zagadn: Umiesz jedzi konno? Troch. A ja prawie wcale. Nauczy si pan szybko. Skd taka pewno?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

269

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Znam si na ludziach stwierdzi z powag chopak. Lytton umiechn si: No, prosz. Nie przypuszczaem..: Bo wie pan, ludzie od razu rodz si do czego. Jak to rozumiesz? Rnie si zdarza. Jeden bdzie si uczy pywa przez cae ycie i pozostanie kiepskim py wakiem. Drugi skoczy raz do wody i lepiej si rusza od ryby. Jak pan pierwszy raz wlaz na siodo, od razu wiedziaem, e si pan do konia urodzi. I do takiego piknego konia. To ju zasuga Rogera Drake odpar Lytton, i doda: Ten czowiek da si lubi... Nie otrzyma odpowiedzi. Szczotkowali dalej wierzchowca w milczeniu, a do chwili, w ktrej prawnik uzna, i sier zwierzcia byszczy wystarczajco. Odoy zgrzebo. Suchaj, Francis zapyta dlaczego ty go nie lubisz? Pan jest jego przyjacielem. Prawda, ale daj ci sowo, i nie powtrz nic nikomu z tego, co mi powiesz. Chopak zamyli si, spojrza raz i drugi na Lyttona, wreszcie mrukn: Gospodarz tak samo go nie lubi. Zauwayem to. Ale nie o Greiga mi chodzi. Nie powie pan nikomu? Przyrzekam. Zauway, i Francis odetchn gboko.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

270

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

To dobrze odpar. Od dawna chciaem o tym komu powiedzie. Myl, e pan si bardzo zdziwi. Ale powiem. Ja podejrzewam obejrza si dokoa i zniy gos do szeptu: e on mnie uratowa, ale przedtem bra udzia w tamtej rzezi... Co? To niedobry art, mj chopcze. Nie artuj. Ile razy pomyl o tamtym dniu, tyle razy widz twarz Rogera wrd biaych myliwych, ktrzy zabili moich rodzicw. Oszalae, Francis! Zastanw si. Po c morderca ratowaby przypuszczalnego wiadka zbrodni? To dziwny czowiek, prosz pana. Moe mu nagle serce zmiko? Bye wtedy maym chopcem, nie moesz przecie dokadnie pamita. Ach, ebym to ja mia pewno! To co wwczas? Poszedbym do szeryfa. I sdzisz, e szeryf uwierzyby? Nikomu tego nie powtrz, ale twoja opowie jako nie pasuje do Rogera. Na tym rozmowa zostaa zakoczona. Wieczorem jednak, gdy Lytton sobie o niej przypomnia, opady go wtpliwoci. A gdyby to byo prawd? powiedzia sam do siebie. Nie, nie. C za idiotyczny pomys? Ale idiotyczny pomys" zasia w jego umyle ziarno podejrzenia. Czy Greig mg co wiedzie o tej sprawie? Pewnego dnia zagadn gospodarza o minione dzieje Dawsona, ale nie dowiedzia si n ic nowego. A Roger Drake? Tak, przywiz chopca na p ywego z przeraenia. Tak, chopiec tu pozosta, Gabriela si nim opiekowaa. To porzdny chopak. Nie lubi Rogera Drake? Nie wiem, to jego sprawa.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

271

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Znacznie rozmowniejsza od ojca okazaa si jego crk a, ale o Rogerze mwia wci z nieukrywanym zachwytem. Szeryfa Lytton ju nie nagabywa w tej sprawie. Mino kilka monotonnych tygodni, podczas ktrych jedyn rozrywk stanowia nauka konnej jazdy. Francis nie myli si. Pod bacznym okiem Rogera mody prawnik czyni zdumiewajce postpy. Potem wydarzya si kopotliwa dla szeryfa historia schwytania na gorcym uczynku pewnego Metysa, ktry uzna, i jednorazowa, ale wiksza kradzie pozwoli mu zrezygnowa z pracy przy budowie linii kolejowej. Przywdrowa do Little Price wieczorem, a w cztery godziny pniej zosta schwytany przez waciciela sklepu w chwili, gdy dobiera si przy pomocy noa i kawaka elaza do szuflady, w ktrej spoczywa caodzienny utarg. Najprawdopodobniej Metys dopiby swego, gdyby nie przekorny los, ktry kaza handlowcowi przegra w karty wszystkie posiadane przy sobie pienidze. Kupiec postanowi odegra si. Opuci lokal udajc si najkrtsz drog do sklepu. Trafi na odpowiedni moment i zaskoczonego zodzieja agodnego jak baranek doprowadzi wprost do szeryfa. Tak oto, ku zmartwieniu Poola, w pustym zazwyczaj areszcie znalaz si uciliwy lokator, ktrego naleao pilnowa i karmi. Wynikiem tej sytuacji bya rozmowa szeryfa z Lyttonem. Musisz pan jecha do Ogden i sprowadzi sdziego. Niech skae tego draba i czym prdzej go zabierze. Do Ogden? Nigdy tam nie byem. Czy nie mgby Roger... Nic z tego. Znowu wyjecha. Obawiam si, i moja umiejtno jazdy konnej... A kto kae wdrowa konno? Dylians dowiezie pan a prosto do celu. I oto rankiem nastpnego dnia Lytton wyruszy w drog ulokowany w ciemnej gbi obszernego, ale mao wygodnego puda, razem z kilkoma innymi pasaerami. Do Ogden dotar wieczorem. Sdzia przyj nieoczekiwanego gocia radonie i zatrzyma na noc. Dogadali si bardzo szybko, a wzmianka o harwardzkim uniwersytecie wywoaa u gospodarza
Opracowanie edytorskie: Jawa48

272

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

wybuch entuzjazmu. Okazao si, i sdzia rwnie koczy bostosk uczelni, tylko par lat wczeniej. Takie spotkanie dwu posiadaczy dyplomw jednego z najstarszych uniwersytetw Ameryki wrd na p cywilizowanej ludnoci Zachodu uznane zostao za nadzwyczajne zrzdzenie losu, godne specjalnego uczczenia. Lyttona przedstawiono pani domu, sprezentowano mu troje dzieci. Po sutym posiku, gdy reszta domownikw udaa si na spoczynek, mody prawnik i sdzia spdzili dobre p nocy w gabinecie gospodarza, gawdzc o znajomych profesorach i popijajc co mocniejsze trunki. Skutek by taki, i kiedy rankiem Lytton wraz z sdzi wpakowali si do wntrza dyliansu, mo dy prawnik natychmiast zasn. Nie wyrwa go z drzemki ani ttent kopyt, ani turkot k, ani podskakiwanie pojazdu na wybojach nierwnej drogi. Przebudzia go dopiero cisza i bezruch. Wewntrz dyliansu pozosta tylko sdzia. Reszta pasaerw staa na drodze rozmawiajc z wonic, ktry majstrowa co, pochylony nad tylnym koem pojazdu. Wszystko to zauway Lytton poprzez otwarte drzwiczki. Moe pan spa spokojnie dalej powiedzia sdzia. Mamy mnstwo czasu. Co si stao? Koo. Pka obrcz na jakim kamieniu tej piekielnej drogi. Pomocnik wonicy pojecha po kowala, a pasaerowie zoszcz si. Chce pan si przej? Wysiedli tu przy grupie podrnych, ktrzy zamilkli na ich widok, ale mieli bardzo ponure miny. Perspektywa dugiego czekania na pustkowiu nie moga nikogo radowa. Krajobraz rwnie nie nastraja wesoo: jaowy, prawie paski step, ograniczony na zachodzie pasmem gr, zamknity na pnocy czarn cian ledwie widocznego lasu. Tam palec sdziego powdrowa ku pnocy przecinaj si drogi, tu przed lasem. Dwie godziny jazdy std. Na rozstaju wznosi si karczma. Tam wanie mieszka kowal. A wic, moi panowie zwrci si
Opracowanie edytorskie: Jawa48

273

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

teraz do wszystkich nie ma powodu do rozpaczy. Za cztery, najdalej pi godzin znajdziemy si znw w drodze do Little Price. Straszne opnienie zauway jeden ze suchaczy. Czy bdzie pan w Little Price wieczorem, czy noc, na jedno wychodzi zauway Lytton. Trzeba nocowa w miasteczku, w dalsz podr dylians wyrusza dopiero rankiem. I susznie doda sdzia. Drogi w tym kraju nie s bezpieczne. Drogi, jak drogi odezwa si wonica jeszcze by uszy. Gorsi s ludzie. Zdarzaj si napady. By pan wiadkiem? zainteresowa si Lytton. Nie, ale opowiadali koledzy. I c mwili? Zawsze to samo. Dwu albo trzech konnych. Z zakrytymi twarzami. Zatrzymuj wz albo wczesnym rankiem, albo pnym wieczorem. Nigdy w innej porze. Wida w tym kraju bandyci zastpuj zegarki wtrci jeden z podrnych. Rozemieli si. Od razu pozna, e pan nie z tych stron odpar uraony wonica. Drogi s tu puste, ale najbardziej puste o wicie i w nocy. Wwczas nikt im nie moe przeszkodzi. Oni wiedz, co robi. Podrni popatrzyli jeden na drugiego i jako odesza im ochota do miechu. Sdzia uj Lyttona pod rami i odprowadzi kilkadziesit krokw w bok. Napady, szeryfie, to prawdziwa plaga tych stron powiedzia ciszajc gos.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

274

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Na pewno przytakn prawnik ale sdzc z reakcji mieszkacw przydarza si musz raczej rzadko. W cigu dwu lat mej sdziowskiej kadencji syszaem o dwunastu czy trzynastu. Nie przypuszczam, aby to byy wszystkie. Mniej odwani boj si wnosi skarg. No i oczywicie, mniej poszkodowani. Ale przed rokiem, co pod jesie, dokonano napadu na karetk wiozc pienidze na wypat robotnikom zatrudnionym przy budowie linii kolejowej. Nie ma pan pojcia, jakiej to narobio wrzawy. Z jakim skutkiem? Z dobrym. Sprowadzono wojsko, zgosili si nawet ochotnicy. Nawet? Spokojni farmerzy nie lubi ryzyka, a drapichrust y nie wystpuj w obronie prawa. Ale wwczas znalazo si kilku miaych. Jak stwierdzili podrni, napastnikw byo piciu. Trzech schwytalimy nastpnego dnia. To znaczy, e bra pan w tym udzia. Wanie tak. By tam i paski szef. Pool? zdziwi si Lytton. Oczywicie. Szeryf jest co prawda ostrony, ale wcale nie tchrz. Mam dla niego sporo uznania. Little Price stao si jednym z najspokojniejszych miasteczek, jakie znam w tych stronach. Czy to nie wiadczy dobrze o szeryfie? Tak, tak pospieszy zapewni Lytton, chocia niezupenie zgadza si z tak ocen. Pool by nam wielk pomoc w schwytaniu tej trjki. Ich szczcie, e nie mieli na sumieniu adnej ofiary. Pienidze si znalazy?

Opracowanie edytorskie: Jawa48

275

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Niestety! Schwytani twierdzili, e ca zrabowan sum mieli przy sobie ich dwaj towarzysze. Zreszt i ich odnalelimy. W kilka dni pniej. Zabitych. Co?! Ano tak, byli martwi jak kamienie. Kto ich zabi? Nie wiem, nikt nie wie. Przypuszczano, i pozabijali si wzajemnie podczas ktni o up. Mwic szczerze, nigdy w to nie uwierzyem. Gdzie bowiem zniky pienidze? Podejrzewam, e do sprawy wmiesza si kto trzeci i uprzedzi nas. Chciabym kiedy spotka si oko w oko z tym czowiekiem i zapyta, co pocz z upem. Duo tego byo? Ponad osiem tysicy dolarw. Wszystko przepado. Wielce to tajemnicza historia. A co dziao si pniej? Pniej nastpia paromiesiczna przerwa. Napady rozpoczy si na nowo, gdy roboty ziemne przeniesiono bliej Little Price. Musz si panu przyzna, i marz o chwili, w ktrej pierwszy pocig przyjedzie do Ogden. Skocz si dylianse i mam nadziej, napady: Brr, robi si chodno. Wracajmy do karety, szeryfie. Kiedy nadeszli, towarzysze podry nawet nie zwrcili na nich uwagi, pochonici gr w karty. Sdzia przez kilka minut obserwowa grajcych, pniej usadowi si w samym kcie pojazdu, wycign nogi, owin si paszczem, nacisn na oczy kapelusz i zapad w drzemk. Lytton postpi podobnie. Obudzi go tupot koni oraz gromki gos wonicy nawoujcy pasaerw do opuszczenia na chwil dyliansu. Zmiana koa trwaa bardzo krtko i pojazd potoczy si z miejsca w ostrym kusie cigncych go korni. Jednake w sumie oczekiwanie na przybycie kowala tak si przecigno, e kiedy osignito karczm na skrzyowaniu drg, poczo zmierzcha. O duszym postoju nikt nie chcia sysze. Zatrzymano
Opracowanie edytorskie: Jawa48

276

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

si wic tylko dla zapalenia latar i ruszono dalej tak szybko, jak na to pozwala wyboista droga. Po paru minutach wjechano w las. Mrok gstnia, a odgos kopyt sta si bardziej guchy. Jak dugo tak jechano, Lytton nie zdawa sobie sprawy. Cigle znajdowa si w stanie pdrzemki, z ktrej wyrwa go czyj okrzyk, a zaraz po nim gromki gos strzau. Karoca gwatownie si zatrzymaa. Potem nastpia chwila ciszy, wreszcie nieznana rka energicznie otworzya drzwiczki. Wszyscy wychodz! Co si stao? Lytton nie wiedzia, z czyich ust pado to pytanie. Natychmiast wychodzi powtrzya posta stojca na zewntrz. Nie mam zbyt wiele czasu. Lyttonowi serce zabio mocniej. Znowu spado koo? zapyta ssiad modego prawnika. Szybciej! Niezdarnie gramolili si z wntrza, przeklinajc tak jazd, i natychmiast milkli. Lytton wyszed ostatni. Kiedy wyskoczy na piasek lenej drogi, resztka snu pierzcha. Zobaczy, e wonica i jego pomocnik oraz wszyscy pasaerowie stali dugim, miesznym szeregiem wzdu dyliansu, z rkami nieco uniesionymi, z gowami prawie e przylepionymi do ciany pojazdu. I naraz poczu na plecach ucisk twardego przedmiotu.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

277

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Sta obok, podnie rce. Gdy to uczyni, inny gos, o jakim nieobcym dla prawnika brzmieniu, doda: Nie porusza si, nie odwraca, nie rozmawia. We wasnym interesie, dentelmeni. Nie lubi rozlewu krwi. Ta ostatnia uwaga musiaa by ostrzeeniem dla odwaniejszy ch, ale Lytton pomyla, e nikt ze stojcych obok niego i bez tego ostrzeenia nie zaryzykowaby samotnej prby oporu. Na to, aby wszyscy jednoczenie rzucili si na napastnikw co stwarzao jak moliwo sukcesu nie mona byo liczy. Stan wic spokojnie, rozwaajc jednak plan wydobycia broni. Mia j przecie tu pod rk, w grnej, wewntrznej kieszeni marynarki. Uzna jednak ten pomys za szaleczy i czeka, co dalej nastpi. A dalej sprawy przebiegay w zupenej ciszy, przerywanej jedynie parskaniem koni i skrzypieniem piasku pod podeszwami trzech tyle ich zdy naliczy Lytton bandytw. Mieli twarze przewizane chustkami. Chyba niezbyt mocno rozwaa zastpca szeryfa. Wystarczy silniej pocign za zwisajcy luno koniec. Bandyci musz by znani w okolicy, inaczej nie zakadaliby tych prowizorycznych masek. Wystarczy pocign, ale ten, kto pocignie, ryzykuje yciem. Nie bd prbowa" takie byo ostateczne zakoczenie rozwaa Lyttona. Pomyla jeszcze tylko ze zoliwym zadowoleniem, e niewiele si na nim obowi. A bro? zaniepokoi si nagle. Do licha! Wstyd bdzie si przyzna, jeli j zabior. W tych stronach ludzie maj cite jzyki." Stercza na kocu szeregu podrnych, zaraz za sdzi. Kiedy ju jak zauway ktem oka przetrznito kieszenie poprzednikw (dokonywao tego z wielk wpraw dwu ludzi, podczas gdy trzeci sta z tyu, z dwoma coltami w zacinitych doniach) usysza gos: Tych dwu zostawcie. Oni nie maj nic, a my nie mamy czasu.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

278

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

A po sekundzie przerwy: Dentelmeni! Dzikuj za zastosowanie si do naszych polece. Odjedamy. Nie radz nikomu odwraca si przez nastpn minut. Strzelam wietnie, nawet z duej odlegoci. Raz jeszcze dzikuj. Ostatnie zdanie zabrzmiao jak szyderstwo. Ale nie na to zwrci uwag Lytton, tylko na brzmienie gosu. Po raz drugi wydao mu si, e jest mu dziwnie znajome. To musi by kto z Little Price stwierdzi i odwrci si natychmiast, jak tylko zattniy kopyta. Nie strzelano do niego. Dwu jedcw pochon ju zapadajcy mrok nocy, trzeci podrywa konia do skoku. I wwczas zdarzya si rzecz nieoczekiwana: spadla mu chustka z gowy. Lytton przez mgnienie oka dostrzeg profil oblicza i w tej samej chwili... jedziec znik w tumanie kurzu. Lytton przetar oczy, podbieg, podnis chustk. Panowie! zawoa. Czy widzielicie twarz tego czowieka? Odpowiedzia mu tylko jeden gos sdziego: Przez chwil. Poznaby go pan? Nie wiem. Nie jestem pewien, byo do ciemno. Ja rwnie nie jestem pewien, ale nie dlatego, e le widziaem. Sdzia mrukn co niezrozumiale, ale kiedy wreszcie pojazd gwatownie szarpn, pochyli si ku Lyttonowi i w rozgwarze oywionej wymiany zda podrnych, zapyta pgosem: Dlaczego nie jest pan pewien? Dlatego odpar z wahaniem mody prawnik e przestaem wierzy swym oczom, a take uszom. Myl, e to skutki zmczenia..

Opracowanie edytorskie: Jawa48

279

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Pn noc przybyli wreszcie do Little Price. Pierwsz osob, ktra powitaa Lyttona na dyliansowej stacji by Roger Drake. Opowie o napadzie zdobya sobie oczywicie szeroki rozgos. Gadano o nim w Little Price przez kilka tygodni, ale nie uczyniono nic, aby schwyta sprawcw. W nocy nikt nie chcia wyruszy w pocig, mimo gorcych namw sdziego, szeryfa, Lyttona i Rogera Drake. Najodwaniejsi przynajmniej z pozoru owiadczyli, i pojad rankiem. Jednake nazajutrz nikt si nie zgosi, a nagabywani ochotnicy powiedzieli z kolei, i po tylu godzinach na nic si zda nawet najszybszy pocig. Co nie byo pozbawione susznoci. Lytton nie nal ega wicej. Ba, nawet na propozycj Rogera wyruszenia samotrze (wraz z szeryfem) odpar, i przeciwnicy pogoni maj racj. Po prostu szkoda czasu. Po odstawieniu pechowego Metysa do Ogden (eskortowa go wraz z sdzi szeryf Pool) przez tygodnie nic nie mcio spokoju Little Price. Roger Drake pojawia si i znika, szeryf odwiedza noc saloony, a Lytton w wolnych chwilach odbywa konne przejadki po okolicy. Jedzi coraz lepiej, a pod nieobecno Rogera Drake, za zgod Greiga, zabiera ze sob Francisa Dawsona. Polubi chopca i wiedzia, i chopak darzy go sympati. Wieczorami udawa si na conocny obchd miasteczka, aby przydyba w ktrej z gospod szeryfa i zameldowa mu, i wszystko jest w najlepszym porzdku". Przy takiej okazji przytrafia si Lyttonowi rzecz, ktra przesdzia o jego dalszej karierze na stanowisku zastpcy szeryfa. Trzeba trafu, i stao si to w lokalu Pod Dzielnym Psem", gdzie Lytton od pocztku mieszka. Po ktrej z nocnych wdrwek tam dopiero odnalaz Poola, co uzna za dobry omen, poniewa dziki temu nie potrzebowa ju nigdzie dalej i. Dobry omen zosta nieco przymiony stwierdzeniem, i szeryf przebra miark. Wida tym razem Pool nie aowa sobie (a moe nie aowano jemu!), bo ledwie trzyma si na nogach. Lytton westchn na myl, i bdzie musia odprowadzi swego szefa do domu. eby odegna od siebie t przykr wiadomo, obszed dokoa sal gawdzc to z tym, to z owym, a na koniec dotar do stolika otoczonego grup widzw. Grano w
Opracowanie edytorskie: Jawa48

280

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

karty. Lytton tylko dlatego przerwa w tym miejscu sw wdrwk, i wrd grajcych dostrzeg Rogera Drake. Tekturowe kartoniki z suchym szelestem paday na blat stou, brzczay metalicznie pienidze. Czy Roger go dostrzeg? Prawdopodobnie nie. Lytton przyglda si grze obojtnym wzrokiem, wreszcie zdecydowa si znikn z pola widzenia szeryfa, po prostu i spa. Postanowi o tym poinformowa Greiga. Gdyby wybucha jaka awantura w co zreszt nie wierzy niech go obudz. Nieprzewidziana przeszkoda obrcia wniwecz cay zamiar. Kiedy odchodzi od stolika, zatrzyma go jaki nieznajomy w kapeluszu zawadiacko zsunitym na ty gowy. Dmuchajc w twarz Lyttona mieszanin zapachw piwa, whisky i tytoniu, zagadn: Pan mnie sobie przypomina, szeryfie? Lytton bacznie przyjrza si zaczerwienionej, spoconej twarzy i sumiastym wsom zakrywajcym wargi. Nie odpar krtko. Przecie jechalimy tym samym dyliansem! Do Ogden? Wprost przeciwnie. Wwczas, gdy zdarzy si napad. Aha mrukn Lytton. Rzeczywicie, moliwe... kiwn gow i zamierza odej, ale nieznajomy pooy mu rk na ramieniu. Mam co do pana powiedzia szeptem. O co chodzi? zapyta silc si na najgrzeczniejszy ton gosu. Ja jestem z Ogden. Drugi dopiero raz tu przyjedam. Ma si rne interesy... Dowiedziaem si, e jest pan zastpc szeryfa... wic tego... co to chciaem powiedzie? Ju wiem nachyli si nad uchem prawnika i szepn: Ja wtedy widziaem twarz... Rozumie pan? Czyj twarz?
Opracowanie edytorskie: Jawa48

281

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Tego bandyty, ktry zgubi chustk. Tak? Lytton uda zainteresowanie. W rzeczywistoci nie przykada wielkiej wagi do bajdy czowieka, ktremu dobrze kurzyo si z czupryny. Ju tylko dla formy zapyta: Czemu pan o tym od razu mi nie powiedzia? Przecie pytaem wszystkich. Nie byem pewien... nie byem pewien. Dopiero teraz go poznaem... Przerwa i wycign rk w kierunku grajcych. Czowieku, co pan wygaduje? Kogo pan pozna? No, wanie mwi, tego herszta. Siedzi tu obok i gra w karty. Lytton odetchn gboko. Zrobio mu si nagle bardzo zimno. Ktry to? zapyta opanowujc drenie gosu. Wskazujcy palec rki informatora zatrzyma si na postaci Rogera Drake. Stao si pomyla Lytton. To nie byo zudzenie." Ale gono powiedzia: Pan si myli. Czowiek, na ktrego pan wskaza, by pierwszym witajcym nas po przyjedzie do Little Price... Taak? Mona jednak sprawdzi, czy nie przyby tu przed nami. Na koniu zawsze jedzie si szybciej. No, szeryfie, niech go pan aresztuje. Nie ma co czeka. Zaraz, nie tak prdko. Jeli mi pan jutro po trzewemu powtrzy to samo, a jeszcze lepiej: zezna przed szeryfem Poolem, rozpatrzymy spraw. Co takiego?! przybysz z Ogden podnis gos o ton wyej. Prosz nie krzycze. Suchaj nas. Niech suchaj! To tak? Mwiono mi, e jest pan przyjacielem bandyty. Nie chciaem wierzy, ale teraz rozumiem...
Opracowanie edytorskie: Jawa48

282

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Co pan rozumie? e pan go kryje! Zapewne wbrew woli obu rozmowa staa si tak gona, i widzowie otaczajcy stolik poodwracali gowy: Suchajcie! pocz wrzeszcze pijak. Gracie z bandyt. Uwaajcie, eby was nie obrabowa tak, jak mnie w dyliansie! Dosy tego! Lytton straci cierpliwo i chwyci pijaka za rk. Prosz si uspokoi, inaczej... powdrujemy do aresztu powiedzia wolno i wyranie. Ale to odnioso wrcz przeciwny skutek. Mnie do aresztu?! Syszelicie, dentelmeni? A bandyta jest na wolnoci i gra w karty! Ale ja mu poka! Z nieoczekiwan si szarpn si, skoczy w stron Rogera, ale nim zdy go dosign, Drake zerwa si z zydla, zamierzy si doni cinit w kuak i wwczas, nieoczekiwanie dla wszystkich, zupenie jak w sztuczce prestidigitatorskiej, trzy karty sfruny gdzie z gry i pady z szelestem na blat stou. Pijany przybysz z Ogden zamilk i z otwartymi ustami wpatrzy si w kolorowe tekturki. Lytton dostrzeg, jak Drake poblad pod mask opalenizny. Rka opada mu gwatownie: Czego ten pijak chce? wybekota: Nikt mu nie odpowiedzia. Lytton obliza jzykiem zasche wargi: Rozstpcie si rozkaza. Roger, chod ze mn, a wy zwrci si do pozostaych graczy zabierzcie swoje pienidze. Ciszej, ludzie! zawoa, bo dopiero teraz buchn gwar dziesitkw podnieconych gosw. Co to znaczy, Samuelu?

Opracowanie edytorskie: Jawa48

283

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

To znaczy, i musz ci aresztowa, Drake. Za oszustwo w kartach, a poza tym jeste posdzony o udzia w napadzie na dylians. Ta sprawa wymaga wyjanienia. Chod. Zwariowae! Drake odezwa si ktry z widzw nie zaprzesz si! Wszyscy widzieli! Z rkawa wypady trzy asy. Id z szeryfem albo ci... pomoemy! Drake sign obu rkami do pasa. Radz nie rusza si rzek ochrypym gosem. Cofnij si, Lytton. Dwie lufy rewolwerowe zatoczyy pkole, a krg widzw rozsun si byskawicznie. Tylko Lytton ani drgn. Drake powiedzia spokojnie jeli pragniesz stryczka, to strzelaj. Odsu si, Lytton. Strzelaj powtrzy prawnik albo... rzu bro! Nie doczekasz si tego! wrzasn. Skoczy w bok, przedar si przez krg zaskoczonych widzw. Ruszyli za nim hurmem, przeszkadzajc sobie wzajemnie. Przewrcono z omotem dwa stoy i kilka aw, a kurz unis si z podogowych desek i przysoni wiato lamp. Na drugim kocu sali zauwaono ju tumult. Ludzie biegli, gono zapytujc, co si stao. W oglnym zgieku nie sposb byo usysze, co mwi najbliszy ssiad. Lytton zdoa utorowa sobie drog przy pomocy okci i pici. Kiedy wyskoczy na dwr w srebrny pmrok nocy, ujrza jedca na wspinajcym si koniu. Napit uzd trzyma obu rkami Greig. Skd si tu nagle znalaz gospodarz saloonu! Lytton nie wiedzia i nie mia czasu si zastanawia. Skoczy ku cuglom.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

284

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Odsu si, Lytton, puszczaj, Greig! wrzasn Drake. Ko poderwa si raz jeszcze do skoku, ale powstrzymay go cugle. Teraz zastpca szeryfa ujrza w rkach Rogera rewolwer wymierzony prosto w pier oberysty. Sign do kieszeni kurtki i wyszarpn bro. Za z konia albo strzelam! Mia zamiar trafi jedca w do lub rami. W rozgorczkowaniu zapomnia, jakim kiepskim by strzelcem, jak niepewne byo wiato ksiyca. W cigu uamka sekundy sytuacja skomplikowaa si jeszcze bardziej. Lytton unis uzbrojon do i w tej samej chwili midzy niego, Greiga i konia wdara si czwarta posta. Uciekaj, Roger! krzykna przejmujcym gosem. Prawnik ujrza bysk ognia na lufie broni Drake'a Nacisn cyngiel. Huk obu strzaw zczy si w jeden przecigy oskot. Wierzchowiec wspi si po raz ostatni, wykrci i skoczy w mroczn dal. Kilku ludzi bezsensownie pognao za nim z wielkim krzykiem, kilku innych rzucio si szuka wierzchowcw, ale wikszo zebranych otoczya zwartym koem trjk aktorw ostatniego wydarzenia. Greig dwign si z ziemi. Nic mi nie jest powiedzia. Chybi o cal, ale chybi... Gabrielo! Gabriela Greig leaa nieruchomo dwa kroki od osupiaego Lyttona. Podniesiono j, bezwadn i milczc. Dwu ludzi wnioso dziewczyn do wntrza gospody. Czy jest tu lekarz? Sprowadcie lekarza... Dalszych sw Lytton ju nie dosysza. Gwar buchn z now si. Odwrci si, aby wej do budynku. Drog zastpi mu chwiejcy si na nogach szeryf. Co ty narobi? wykrzykn. Aresztuj ci, Lytton...
Opracowanie edytorskie: Jawa48

285

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Szeryfie, bez gupstw! krzykn gos z ciemnoci. Co pan wyrabia? wrzasn kto inny. Trzeba wysa pogo! Czego pan si czepia Lyttona? Czy to on pierwszy strzeli? Aresztuj ci, Lytton, pod zarzutem usiowania zabjstwa. Ludzie, rozstpcie si! powtrzy z pijackim uporem Pool.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

286

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

XVIII

Ostatni strza

Nie wiem, doktorze, jak to wszystko si stao. Mona mj wczesny stan nazwa jakim paraliem umysu i ciaa. Nie potrafiem poj, co mi zarzuca szeryf i dlaczego mnie aresztuje. Pamitaem tylko o jednym: e kula mej broni trafia nie t osob, dla ktrej zostaa przeznaczona. Przeklta bro i przeklta rka, ktra ni kierowaa. Pool powid mnie do swego biura i zamkn za mn krat malekiej klitki aresztu. Ludzie byli wzburzeni, wiadkowie zdarzenia otoczyli Poola dajc, aby mnie natychmiast puci. Doszoby i do bjki, gdyby nie moja interwencja. Poprosiem, aby spraw odoyli do rana. Zgodzili si, chocia niechtnie. I tak oto zostaem winiem. Siadem na drewnianej pryczy i bezmylnie patrzaem, jak szeryf moci sobie posanie na dwu zczonych stoach. Postanowi bowiem osobicie mnie pilnowa. Po kilku minutach dobiego mych uszu gone chrapanie. Ile czasu od tego momentu upyno, nie pamitam. Z odrtwienia wyrwa mnie cichy szelest. Mam bardzo wyostrzony such, doktorze. Ujrzaem, jak drzwi od ulicy lekko si uchyliy (Pool zapomnia zamkn!). W jasnej szparze zauwayem szczup posta. Ostronie przekroczya prg. Zatrzymaa si chwil, a pniej podesza do picego. Blask ksiyca owietli jej twarz. Poznaem. To by Francis. Czego tu chcia? Moe schwytano Rogera Drake i chopiec przybieg z wiadomoci? Ale natychmiast odrzuciem t myl jako niedorzeczn. Gdyby zapano zbiega, zwaliby si tu tum ciekawskich. Postanowiem nie odzywa si, lecz czeka, co dalej nastpi.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

287

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Chopak zdawa si nie zwraca na mnie uwagi. Nachyli si nad Poolem. Ze zdumieniem zauwayem, e przeszukuje kieszenie picego. Ale trwao to bardzo krtko. Wyprostowa si i podszed do kraty. Cicho szczkn masywny zamek. Francis szepnem co robisz? Niech pan nic nie mwi, szeryfie, tylko szybko wychodzi. Nigdzie si nie rusz. Mnie tu przysa gospodarz. Greig? Tak. Serce podeszo mi do garda. Co z Gabriel? zapytaem. Zastanowi si chwil. Jak pan wyjdzie, to powiem. Nie wyjd. Nic mi tu nie grozi. Ale Drake ucieknie. Pool nie bdzie go ciga, czy pan do tego dopuci? Greig pana prosi. Niech pan nie odmawia. Trzeba to zaatwi zgodnie z prawem. Pool troch zwariowa, ale jak wytrzewieje, to mnie puci. Bdzie ju za pno na jakkolwiek pogo. Prosz i ze mn, zawsze jeszcze moe pan zawrci. To mnie przekonao, ale przede wszystkim pragnem dowiedzie si, jak przedstawia si stan zdrowia Gabrieli. Bez przeszkd dotarlimy przed gospod Pod Dzielnym Psem". Byo ciemno, cicho i pusto. Budynek wyglda jak wymary, ale kiedy wstpowaem po stopniach werand y, skrzypny drzwi.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

288

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

To ty, Francis? zapyta znajomy gos. Przyprowadziem go odpar chopak. Pjd do koni. Id, ju czas a kiedy Dawson znikn w mroku, zwrci si do mnie: Sidmy na chwil, szeryfie... A gdy to uczyniem, zwiesiwszy no gi pod deski werandy, powiedzia do mnie smutnym, zmczonym gosem: Nigdy nie zapomn tej nocy. Pan chyba rwnie. Skinem gow. Jak... jak si czuje Gabriela? Nastaa chwila ciszy, w miar jej trwania poczo mnie ogarnia przeraenie. Francis nie mwi? To lepiej, e pan si ode mnie dowie. To nie pana wina... znowu umilk. Greig rzekem cinitym gardem co si stao?... Gabriela nie yje... Nie sposb mi powiedzie, co wwczas czuem. To zbyt trudne. Czy Gabriela wiedziaa o sprawkach Rogera, czy te wierzya w jego niewinno nigdy si o tym nie przekonaem. Wtedy, tamtej przeraajcej nocy postanowiem wrci do aresztu. Uznaem, i ucieczka moe tylko potwierdzi opini Poola o mej winie. Ale przecie nie to byo najwaniejsze, lecz wiadomo, i staem si morderc. Ja, prawnik! Jednake nie wrciem. Czy postpiem le, czy dobrze nie ma dzi sensu rozwaa. Greig przekona mnie, i pierwszym moim obowizkiem jest pogo za bandyt. Nie mogem odmwi probie ojca dziewczyny. Wyruszylimy na dugo przed witem: ja i Francis. Greig mia dopdzi nas po dwu dniach w umwionym miejscu. I tak te si stao. Nikt nas nie ciga, my natomiast wpadlimy na trop uciekiniera. Najpierw na
Opracowanie edytorskie: Jawa48

289

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

lady jednego tylko wierzchowca, pniej trzech. Dognalimy t trjk. To by Roger Drake z dwoma towarzyszami, mieszkacami Little Price. Doszo do strzelaniny. Przewaga bya po ich stronie. Ja nie bardzo umiaem uywa broni, a Francis niewiele lepiej ode mnie. A przecie odnielimy zwycistwo. Jake jednak opakane. Co prawda obaj wsplnicy Drake'a padli, ale Greig zosta ciko ranny. Ledwie zdoalimy dowie go do najbliszej osady. Tam umar. Przyrzekem sobie wwczas, i nie spoczn,

dopki nie oddam Drake'a w rce sprawiedliwoci. Zrezygnowae m z powrotu na wschd, zrezygnowaem z wykonywania swego zawodu. Wszystko, co mnie z nim czyo, stao si nienawistne, nawet czarny strj, tak charakterystyczny dla sdziw i adwokatw. Przy najbliszej okazji nabyem ubranie najbardziej kolorowe ze wszystkich i bro, ktrej wybr doradzi mi spotkany przypadkowo traper. I dobrze mi doradzi. Zmieniwszy strj, zmieniem take nazwisko.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

290

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Pozostalimy we dwch: Francis i ja, a wiodo nam si bardzo rnie. Roger Drake jakby pod ziemi si zapad. Moje oszczdnoci pienine stopniay. Trzeba byo przerwa pogo i poszuka zarobku. Rnych wwczas robt si imaem. Pracowaem przy budowie ostatniego odcinka linii Union Pacific, byem przewodnikiem osadniczych karawan, ktre wiodem przez bezdroa, a na koniec zachorowaem. Gdyby nie Francis, prawdopodobnie umarbym nie tyle z choroby, ile z godu. To wanie wwczas wyysiaem. Ju nikt nie poznaby we mnie zastpcy szeryfa z Little Price. Kiedy wrciy mi siy, zdecydowaem, e duej nie powinienem korzysta z pomocy chopca, e naley go skierowa na jak inn drog yciow. Dalsze uganianie si po prerii nie stwarzao mu perspektyw lepszej przyszoci. Przypadek przyszed mi z pomoc. W pogoni za mylnym, jak si okazao, tropem dotarlimy a do fortu Huach uca w Arizonie. Komendant nie pamitam jego nazwiska zainteresowa si nami. Przypuszczam, e z nudw. Skorzystaem jednak z tego, aby mu opowiedzie o historii Drake'a i poda dokadny rysopis bandyty. Jego ciekawo jeszcze wzrosa. Wykorzystaem j w interesie Francisa. I dopiem swego. Chopak zosta przyjty do wojska. Odtd odwiedzaem go co pewien czas, informujc o swych nadal bezskutecznych poszukiwaniach. Jak si one zakoczyy, ju pan wie, doktorze. C jeszcze doda? Staem si znakomitym strzelcem, dobrym jedcem i chyba nie pozostao we mnie nic z prawnika poza wspomnieniami. A szeryf Pool? zagadnem. Nie wiem, nigdy go wicej nie spotkaem. Przeraajca historia szepnem. Ale... co pana skonio, Colorado, do opowiedzenia tego wszystkiego? Hm, tylko prosz si nie mia.. Skde. Zaiste, nie do miechu mi byo.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

291

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Widzi pan, doktorze, po prostu... zgubiem mj talizman, fajk. Colorado obruszyem si chyba nie mwi pan powanie? Nie zdy odpowiedzie, gdy zaszeleciy krzaki i na polank wyszed Karol. Co tu robicie? Szukam was wszdzie. Chodcie. Pehnulte nas wzywa, ju czas. Dopiero teraz spostrzegem, i ziele drzew i krzeww pociemniaa. Spojrzaem w niebo. Szarzao. A wic zblia si termin wyznaczony przez wodza Apaczw. Wrcilimy do wwozu, ale nie do miejsca, w ktrym znajdowaa si skalista brama, lecz na gr, gdzie wzdu krawdzi rozpadliny, wrd gstwy rolin wojownicy Mescalerw dugim szeregiem otaczali wwz. Pehnulte skin nam gow: Czy moi przyjaciele s gotowi? Karol przytakn. To dobrze. Czas upyn. Teraz Pehnulte przemwi do Ostrego Noa. Podszed do skraju urwiska, ja stanem tu za nim, Colorado z lewej, obok Karola. Bylimy widoczni dla tych, ktrzy znajdowali si w dole, ale c nam mogli uczyni? Wszelka prba ataku moga tylko przynie im klsk ostateczn. Dostrzegem, jak na nasz widok zebraa si grupka Indian dokoa ledwie arzcego si ogniska. Nieco dalej ujrzaem mn grupk to musia by Lesser ze swymi towarzyszami i z jecem. Pehnulte spoglda przez chwil w tym samym kierunku, na koniec zawoa dononym gosem: Wzywam Ostrego Noa! Niech jego uszy otworz si na dwik moich sw! Wzywam po raz ostatni wojownikw Lipan, aby zoyli bro i
Opracowanie edytorskie: Jawa48

292

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

wydali w nasze rce blade twarze, ktre si wrd nich znajduj. Jeli to uczyni, puszcz ich wolno. Jeli tego nie uczyni, zgin! Howgh! Przesta mwi i wspar si na lufie swej dugiej rusznicy. Czekalimy na odpowied. Ujrzaem jak z grupy wojownikw wystpi Ostry N i podnis rk na znak, i chce przemwi. Nie przemwi jednak, bo w tej samej sekundzie grzmot strzau zakci cisz. Zanim przebrzmia, dostrzegem, jak Pehnulte byskawicznie przyoy rusznic do ramienia i nacisn cyngiel. Nie wiedziaem, kto do nas strzeli, nie zauwayem, do kogo celowa i kogo trafi Wielki Jele. Karol szarpn mnie za rk. Odwrciem si gwatownie. Spostrzegem, i Colorado sania si na nogach. Natychmiast znalazem si przy nim. Osun si na kolana, podtrzymaem go. Co si stao?! krzyknem. To Lesser powiedzia Karol starajc si przekrzycze wrzaw, jaka buchna z gbi wwozu. To Lesser. Ta kula bya przeznaczona dla mnie. Colorado... Pomy go ostronie zakomenderowaem. Karolu, pobiegnij po moj apteczk. Gorczkowo rozpinaem kolorow kurt trapera. Le, Colorado, spokojnie powtarzaem opanowujc wzburzenie. Zobacz, gdzie ci dranito. Umiechn si z wysikiem: To ju koniec, doktorze. To nie dranicie... czuj...". Rozerwaem kurt. Na czerwonej koszuli zwikszaa si z kad sekund czerwiesza jeszcze plama. Nagle gowa starego trapera bezwadnie opada w bok. Schwyciem go za przegub rki. Nie wyczuem ju ttna.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

293

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Colorado! krzyknem. Colorado... Jaka posta uklka obok mnie i odezwaa si stumionym gosem: On ju jest w krainie wiecznych oww. Ale morderca ponis kar. Nic nie przywrci ycia Colorado... rzekem przez zacinite gardo, bardziej do siebie ni do Pehnulte. To by wielki wojownik. By... powtrzyem machinalnie.

C jeszcze mam doda, aby opowie o Samuelu Lyttonie, zwanym Colorado, zostaa zakoczona? Chyba tylko to, i pochowalimy trapera pod samotnym drzewem, na skraju zielonej polany. U ng zoylimy bro, ktra mu suya tak wiernie, oraz wszystkie drobiazgi wydobyte z jukw jego sioda. Kiedy je oprniaem, co wypado i stukno o kamie. To bya fajka -talizman, ktr stary traper uzna za zgubion. Nastpnego dnia o wicie opucili nas wojownicy Lipan z Ostrym Noem na czele. Pehnulte dotrzyma sowa. Zanim odeszli, Ostry N odda w nasze rce wsplnikw Lessera. Sam Lesser nie y, trafiony miertelnie z rusznicy Pehnulte. Co natomiast stao si z czowiekiem wysanym przez Lessera z wwozu na zwiady nigdy si nie dowiedziaem. Przypuszczam, i zorientowa si w sytuacji i zbieg. Opuciwszy okolic wwozu udalimy si w dug i kopotliw wdrwk z jecami i uwolnionym O'Brienem. Jego rado z odzyskania swobody mocno zostaa przytumiona wiadomoci o mierci przyjaciela. Po kilku dniach zahaczylimy o miasteczko (nazwy jego nie pamitam), w ktrym urzdowa nie tylko szeryf, ale szczliwym zbiegiem okolicznoci i sdzia. We trzech (Karol, O'Brien i ja) zoylimy wizyt sdziemu. Nasze zeznania jak najformalniej spisano, a rabus ie zostali czasowo osadzeni w miejscowym areszcie do chwili sdowej rozprawy.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

294

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Caa ta operacja zaja nam zaledwie par godzin, podczas ktrych Pehnulte ze swymi wojownikami czeka na nas w odlegoci kilku mil od miasteczka. Z kolei udalimy si do Doliny mierci, ale ju tylko we czwrk (Karol, Pehnulte, O'Brien i ja). Pehnulte odprawi swych wojownikw. Samuel O'Brien by w widoczny sposb zgnbiony. mier Colorado musiaa sta si dla gbokim wstrzsem. I moe dlatego bez chwili wahania wskaza miejsce, w ktrym na nowo zakopa zgromadzone przez Lessera kosztownoci. Jazdy do doliny nie opisuj. Bya uciliwa, ale i nudna. Zoto wydobyto i znw zakopano w innym miejscu. Na ten czas Samuel OBrien musia opuci dolin i biwakowa poza jej granicami. Dla ostronoci... towarzyszyem mu przez kilka godzin. Nie moglimy przecie obdarza farmera penym zaufaniem. Licz na to, e upieski skarb nigdy ju nie zostanie wydobyty. Zbyt wiele za spowodowa. Na tym nasze wdrwki jeszcze si nie zakoczyy. Z kolei udalimy si z OBrienem do Santa Rosa. Stary farmer podczas spotkania z on i synem okaza znacznie mniej radoci, ni tego mona byo si spodziewa. Z Santa Rosa ju z ca rodzin OBrienw wyruszylimy na pogorzelisko farmy. Przypuszczaem, i jej waciciel bdzie rozpacza na widok zmarnowanego dorobku paroletniej pracy. Jednake pomyliem si. Wykaza duo hartu ducha. Widocznie pod wraeniem mierci przyjaciela szkod materialn uzna w tych okolicznociach za rzecz maej wagi. Tego samego dnia poegnalimy si z rodzin 0'Brienw. Dodam, e za zgod Karola i Pehnulte ko, ktrego dosiada Colorado, zosta przekazany Samuelowi O'Brien. Spory szmat drogi towarzyszy nam Pehnulte, namawiajc do odwiedzin jego obozowiska. Przypuszczam, i pragn, abymy byli wiadkami nagany, jakiej zamierza udzieli Maemu Jeleniowi. I wanie dlatego odmwilimy! Nie chcc nasz obecnoci do reszty pognbi czowieka, ktry dziaa chyba w dobrej wierze, chocia w zej sprawie. Zreszt po niebie gnay ju jesienne chmury, a zimny wiatr dotkliwie dawa si we znaki. Zbliaa si najprzykrzejsza w tych stronach pora roku.
Opracowanie edytorskie: Jawa48

295

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Rozstalimy si wic z wodzem Apaczw Mescalero, obiecujc ktrej wiosny zawita tu znowu i razem ruszy do Meksyku, do hacjendy don Gonzalesa. Bo i z tej podry musielimy obecnie zrezygnowa. Tyle czasu zaj nam pocig za niedobitkami bandy Lessera. A teraz... C? Fajk Colorado mam u siebie, w Milwaukee. Wisi na rzemyku na cianie w moim lekarskim gabinecie. Spogldam na ni czsto i nie auj, e j zabraem. Pozwala mi myle o starym traperze jako o kim kto nadal yje, tylko odjecha daleko, daleko. Dalej ni sigaj zielone prerie Nowego Meksyku.

K O N I E C

Opracowanie edytorskie: Jawa48

296

Przez Gry i Prerie Tom 4 Wiesaw Wernic COLORADO

Nota edytorska
COLORADO czwarta ksika cyklu westernowego Wiesawa Wernica Przez Gry i Prerie. Doktor Jan i Karol Gordon spotykaj w Nowym Meksyku starego tajemniczego trapera. Charakterystyczna posta jest znanym na Dzikim Zachodzie zarwno biaym jak i Indianom westmanem o preriowym imieniu Colorado. Pomagajc farmerowi zaagodzi spr z Indianami, niespodziewanie wpadaj na trop oszukaczej szajki, ktrej przywdca podszywa si pod Karola Gordona. Przestpca okazuje si dobrym znajomych obu przyjaci. Przy okazji poznaj zagmatwan histori ycia Colorado. W ksice Autor wprowadzi do akcji miejsca, ktre znane s z mayowskiego OLD SUREHANDA, a opis napadu na dylians mona, co prawda do pobienie, skojarzy z epizodem z filmu CZOWIEK KTRY ZABI LIBERTY VALANCEA z Jamesem Stewartem i Lee Marvinem. Po raz pierwszy take, w powieci pojawiaj si kobiety (oczywicie poza Katarzyn, gosposi Doktora), odgrywajce drugorzdne role. W nastpnych tomach Autor coraz czciej bdzie wprowadza kobiety do znaczcego udziau w akcji. Postacie wystpujce w Tomie IV (oprcz Doktora Jana i Karola Gordona): Colorado (Samuel Lytton), Sam OBrien, Lucy OBrien, Gilbert Freeman, Roger Drake, Tom Lesser, Francis Dawson, Davy Paterson, Tom Lesser, Gerald Pool, Gabriela Greig, karczmarz Greig, kowal Carter, Iszarshiutuha (May Jele), Pehnulte, Ostra Strzaa, Bawole Serce, Indianie Apacze Mescalero i Lipan. Miejsca zwizane z akcj powieci (oprcz Milwaukee): Santa Rosa, Blue Water, Alczeze-czi (May Las), Nargoleteh-tsil (Deszczowa Gra), Little Price, Dolina mierci.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

297

Opracowanie edytorskie: Jawa48

298

Uwaga!!!
Bez zezwolenia twrcy wolno nieodpatnie korzysta z ju rozpowszechnionego utworu w zakresie wasnego uytku osobistego.

Nie wymaga zezwolenia twrcy przejciowe lub incydentalne zwielokrotnianie utworw, niemajce samodzielnego znaczenia gospodarczego

Mona korzysta z utworw w granicach dozwolonego uytku pod warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twrcy oraz rda. Podanie twrcy i rda powinno uwzgldnia istniejce moliwoci.

Twrcy nie przysuguje prawo do wynagrodzenia.

Pliki mona pobiera jeli posiada si ich orygina a pobrany plik bdzie suy jako kopia zapasowa.

Mona pobiera pliki nawet jeli nie posiada si oryginau, pod warunkiem e po 24 godzinach zostan one usunite z dysku komputera.

Szczegowe postanowienia zawiera USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Opracowanie edytorskie: Jawa48

You might also like