You are on page 1of 1

DZIENNIK 2

Dziennik Wschodni roda 16 listopada 2005 www.dziennikwschodni.plb

BLISKO NAS

TYDZIE PORAD

Jutro MOTO: Jak zbezpieczy samochd przed kradzie


Scenariusz gry komputerowej nie z tej ziemi
Ktry tygodnik obroni swoj pozycj w Chemie?

ROZMOWA

z Andrzejem Izdebskim, nowym przewodniczcym Rady Nadzorczej spki Port Lotniczy Lublin

Ze widnika polecimy za dwa lata


Czy pomys budowy lotniska w Niedwiadzie, forsowany przez Urzd Marszakowski, moe zniweczy plany budowy terminalu w widniku? Uwaam, e budowanie od podstaw wielkiego terminalu lotniczego w Niedwiadzie jest dzisiaj nierealne. Taka inwestycja moe by zrealizowana dopiero za 1015 lat. Ale wtedy moe si okaza, e np. lepsz lokalizacj jest U w gminie Ryki, gdzie ju jest pas startowy dugoci 2 km. Ale czy Lubelszczynie na najbliszych kilkanacie lat na pewno wystarczy niewielkie lotnisko w widniku? Tak, podobne powstaj w wielu duych miastach zachodnich, jak przykadowo w portowej dzielnicy Londynu. Przypieszaj komunikacj, a nie wadz mieszkacom, bo nie robi wielkiego haasu. Za ich powstawaniem s biznesmeni? Tak, bo coraz wicej firm wymaga od menederw podry samolotami. Take oni chc szybko, bezpiecznie i bez kopotw dotrze do celu. Przekonaem si o tym kilka lat temu, kiedy odwoziem samochodem z Lublina na warszawskie Okcie wicedyrektora Boeinga. artowa wtedy, e jest to jego ostatnia taka podr do Polski. Co jeszcze przemawia za widnickim lotniskiem? Argumentw jest wiele. Zaczn od tradycji lotniczych. S kadry i pyta gotowa pod budow betonowego pasa. Jest projekt hali pasaerskiej i analizy przepywu pasaerw. Potrzebna jest tylko dobra wola wadz samorzdowych. To one powinny nim zarzdza, a nawet w pocztkowym okresie dopaca. Ale w dalszej perspektywie zwrci si to im z nawizk. I co wane samoloty nie bd uciliwe dla mieszkacw, ich praca nie zaguszy nawet ruchu ulicznego. Kiedy ze widnika wylec pierwsi pasaerowie? W optymistycznym wariancie pierwsze samoloty biznesowe bd mogy ldowa ju w przyszym roku, natomiast uruchomienie portu lotniczego jest moliwe za dwa lata. Dla nas najwaniejsze jest teraz zamontowanie urzdze nawigacyjnych i ogrodzenie lotniska. Potrzeba na to okoo p miliona zotych. Rozmawiaa Maria Balicka

ycie ostanie si tylko w Kraniku


FABIAN PLAPIS

Super kontra Nowy


d Okrgowy w Lublinie zakaza wydawania tygodnika Nowy Tydzie Chemski. Ale waciciel tej gazety nie zamierza si podda. Zamknicia nowego tygodnika domagaa si Grupa Wydawnicza Sowo, wydawca konkurencyjnego Super Tygodnia Chemskiego. Ponadto zadaa opublikowania w prasie owiadczenia o nieuczciwej konkurencji oraz 200 tys. z odszkodowania. Rwnolegle przeciwko byym dziennikarzom Super Tygodnia Chemskiego, a obecnie NTCh, toczy si postpowanie prokuratorskie. Byy pracodawca oskara czterech dziennikarzy i szefow marketingu o porzucenie pracy w dniu 26 sierpnia. Ci sami ludzie trzy dni pniej wydali Nowy Tydzie Chemski. Z dnia na dzie zabrali gotowe teksty, wyczycili twarde dyski, przejli ogoszenia i uszkodzili redakcyjn sie komputerow mwi Pawe Skerczyski, dyrektor Zarzdu Spki Grupa Wydawnicza Sowo. Doprowadzili do tego, e tygodnik ukaza si z opnieniem. Skerczyski zarzuca te konkurentowi naladowanie winiety tytuowej, szaty graficznej i prowadzenie dziaa promocyjnych wprowadzajcych w bd czytelnikw i reklamodawcw. We wrzeniu sprzeda STCh spada o 5,5 tys. egzemplarzy, a przychody o ok. 50 tys. z. Pozwani twierdz, e nie prowadzili negatywnej kampanii reklamowej, a szata graficzna i winieta obu czasopism wystarczajco si rni. Tez t podpieraj ekspertyz wystawion przez specjalistyczn firm. Odwoalimy si ju od decyzji Sdu Okrgowego mwi Bogumi Fura, prezes Zarzdu NST. Gotowi jestemy udowodni przed sdem racje, ktrymi si kierowalimy, porzucajc prac w STCh. Na pewno niczego z tamtej redakcji nie wynielimy ani nie ukradlimy. Wiem te, e twrcy STCh sdownie upomnieli si o prawo do tytuu naszego dawnego tygodnika. Fura twierdzi, e oskarenia dziennikarzy o nieuprawnione przejcie tekstw i ogosze przeoy si na zawiadomienie prokuratury o skadaniu wobec nich faszywych oskare. (BAR)

est rok 2157. Resztki ocalaych po wielkim kataklizmie mieszkacw Ziemi yj w bunkrach pod lasami. Garstka osb, ktre pozostay na powierzchni, zorganizowaa sobie ycie na terenie Fabryki oysk Tocznych w Kraniku. To jedno z niewielu miejsc w caej Polsce, gdzie yj jeszcze ludzie. Tam wanie narodzi si nowe pokolenie. Nie jest to przewidywany scenariusz wydarze symulowanych przez Centrum Zarzdzania Kryzysowego w Kraniku ani tym bardziej scenariusz nowego filmu o przygodach agenta 007 Jamesa Bonda. To zaoenia powstajcej wanie polskiej gry Scrub. Za Kranik, a konkretnie tereny fabryki, jest jednym z piciu miejsc, gdzie zaczyna si tworzona wanie gra. To raczej przypadkowa lokalizacja, staralimy si wybra kilka rnych miejsc w caej Polsce mwi Micha Merkel z Rudy lskiej, scenarzysta gry. Jest nas okoo czterdziestu twrcw z caej Polski. Porozumiewamy si i zdobywamy informacje za porednictwem forw internetowych. Wanie za porednictwem forum Micha dotar do Kranika i dziki pomocy mieszkacw uzyska kilka informacji. Liczymy jednak na kolejne informacje, bo te gry opieraj si na dokadnych opisach rzeczywistych miejsc. Moe kranicza-

Jedna z projektowanych postaci gry


nie podsun nam jakie ciekawe miejsca, szczeglnie w dzielnicy fabrycznej miasta. Gra bowiem nie tylko rozpoczyna si w Kraniku, ale przez cay czas gracz bdzie z nim powizany. Sowo Scrub oznacza zarola, ciemny busz. Dlatego gra bdzie utrzymana w mrocznym i tajemniczym nastroju. Postaramy si poczy nowatorskie, niespotykane dotd, pomysy ze starymi i sprawdzonymi rozwizaniami klasycznych gier cRPG*. Stawiamy na wietn fabu zapewnia Artur Roszczyk, szefujcy projektowi Scrub. Gra ukae si najwczeniej w 2007 roku. Oczywicie pod warunkiem, e do tej pory Ziemia bdzie jeszcze istnie.

*CO TO JEST CRPG Computer Role Playing Game to gra majca rozbudowan fabu (najczciej wielowtkow). Gracz na jej pocztku tworzy swojego bohatera, uwzgldniajc nawet takie szczegy, jak kolor wosw itp. Przydziela te mu punkty dla okrelonych cech (sia, zrczno). Zainteresowani projektem mog ledzi go na stronach www.scrub. only.pl.

Mieszkaniec Kawczyna nie chce dosta od policji auta

Ratunku, wciskaj mi samochd


G
dyby kto nim pojecha napa na bank i jeszcze kogo po drodze potrci, to policjanci pewnie zwinliby mnie denerwuje si Jan Wasil z Kawczyna pod Lublinem. Od policjantw z Bychawy dosta zawiadomienie, e ma odebra ze strzeonego parkingu samochd, ktry od kilku lat do niego nie naley. Mao tego, ma zapaci za odholowanie auta i zalege OC. Wedug policji jestem wacicielem fiata 126p mwi. A to nieprawda. Nigdy nie miaem samochodu o numerze rejestracyjnym, jaki widnieje w zawiadomieniu, w dodatku na bychawskich numerach. A ja mieszkam przecie w powiecie widnickim. I mam tylko daewoo tico. Jak mogo doj do pomyki? Jan Wasil pokazuje dowd sprzeday samochodu z piecztkami starostwa. Kiedy miaem biaego fiata, ale dwa lata temu sprzedaem go i wyrejestrowaem. Jestem czysty. Policjanci kilka tygodni temu zatrzymali jadcego nim nietrzewego kierowc. I odstawili malucha na parking. Teraz Jan Wasil ma kopot, a prawdziwy waciciel pi spokojnie. Dane widnickiego Wydziau Komunikacji potwierdzaj, e samochd zarejestrowany jest od dwch lat nie na Wasila, tylko na zupenie innego waciciela. Policja nie przyznaje si do pomyki. W ewidencji policji Jan Wasil widnieje jako waciciel tego samochodu mwi Agnieszka Pawlak z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Dlatego dosta zawiadomienie. Jestemy w trakcie wyjaniania tej sprawy. To Wydzia Komunikacji powinien przesya nam zaktualizowane dane o rejestracji samochodw. Na tak uwag Wydzia Komunikacji w widniku odpowiada, e te spraw wyjani. Jedno jest pewne. Mieszkaniec Kawczyna auta nie odbierze. Nie mam takiego zamiaru mwi zdecydowanie. Maluch, jeli nikt si nim nie zaopiekuje, za sze miesicy bdzie wasnoci Skarbu Pastwa. Aleksandra Typiak

FOT. SCRUB

Jan Wasil nie chce samochodu, ktry nie jest jego. Ale policja tego nie moe zrozumie

REDAKCJA: 20081 Lublin, ul. Staszica 20; korespondencja: 20950 Lublin 1, skr. p. 178, tel. (081) 46 26 800; fax (081) 46 26 801; email: redakcja@dziennikwschodni.pl; Redaktor naczelny: Andrzej Mielcarek, tel. (081) 46 26 802; wydawcy: Krzysztof Janisawski tel. (081) 46 26 804; Wanda Jaroszczuk, WYDAWCA: Edytor Press sp. z o.o., tel. (081) 46 26 803; Jerzy Szubiela, tel. (081) 46 26 806; Krzysztof Wiejak, tel. (081) 46 26 805; dzia interwencji i porad: tel. (081) 46 26 820/31/21/18; dzia miejski: tel. (081) 46 26 811; dzia sportowy: tel. (081) 46 26 825. 20081 Lublin, ul. Staszica 20, tel. 46 26 999, fax 46 26 801; ODDZIAY: 21500 Biaa Podlaska, Warszawska 13, tel. (083) 343 65 57; fax (083) 343 10 42 t 22100 Chem, Kopernika 2, Email: zarzad@dziennikwschodni.pl tel. (082) 565 51 07, 565 68 33; fax (082) 565 07 32 t 22400 Zamo, Grecka 6 (Hotel Renesans), tel. (084) 627 11 51, 639 17 00; fax (084) 639 32 20. Prezes zarzdu Jan Kopka KORESPONDENCI: t 24100 Puawy, ul. PCK 9, tel. (081) 887 96 10, 888 69 90, fax 888 03 51

OGOSZENIA: Biuro Reklamy, ul. Staszica 20, 20081 Lublin korespondencja skr. p. 153. Czynne: pon.pt. 816, tel. (081) 46 26 966, 46 26 976, fax (081) 46 26 986. Dyrektor Monika Piekarz, piekarz@dziennikwschodni.pl, tel. (081) 46 26 970 Przedstawiciele handlowi tel./fax (081) 46 26 970 fax 46 26 988 Ogoszenia drobne: 46 26 971, 46 26 972, fax 46 26 986 email: reklama@dziennikwschodni.pl PRODUKCJA: Skad i amanie: Dziennik Wschodni. Druk: MULTIDRUK SA. 20951 Lublin, Unicka 4, tel. 747 35 00
PANTONE 186 CVC BLACK

PANTONE 186 CVC BLACK DZIENNIK 2

FOT. JACEK MIROSAW

You might also like