You are on page 1of 29

Jovan Jovanovid Zmaj i maarskia knjievnost

Najplodniji pesnik Vukovog pravca, pesnik bogate invencije,lekar, osniva i urednik mnogih listova, jedno vreme upravnik Tekelijanuma u Peti, dobitnik poasnog doktorata univerziteta u Budimpeti,u srpskoj je kulturi viestruko znaajna linost. Njegova prevodilaka delatnost od neizmerne je vanosti za razvoj srpske misli onoga vremena. Svojim prevodima pruao je Zmaj nove uvide u kulturnu batinu drugih naroda, a pre svega Maara, iji je jezik dobro poznavao, savladavi ga jo kao ak u Novom Sadu, a zatim Halau i Peti. Njegov prevodilaki rad je obiman. Neka od formalnih reenja, pre svega maarskih pesnika, prihvatio je i primenjivao Zmaj i u svom pesnikom opusu. U mnogobrojnim asopisima, objavljivao je Zmaj prevode maarske knjievnosti i prikaze dela, sve do godine 1858., kada izdaje prevod Aranjijevog ,,Toldije kao zasebno delo. Prevod ,,Toldije zapoeo je Zmaj jo za vreme letnjeg semestra koji je proveo u Pragu. Ovo izdanje, uz sve tekode koje su ga pratile, kao to je premali broj preplatnika i sl., doekano je od strane srpske kritike nadasve blagonaklono. Hvaledi prevod koji ,,kao da nije prevod, on je drugi original. Ove rei izrekao je predsednik Letopisa Matice Srpske Jovan orevid. Takoe se napominje da su otstupanja od originala, ukolioko i postoje, u duhu samog Aranjija. Drugde se napominje da je ep tako lepo na srpski preveden, da kao da je upitanju original i da se ni na kojem jeziku na svetu ne moe tako lepo prevesti. Ova miljenja nisu kritina, ved predstavljaju oduevljeni polet i izliv patriotskog oduevljenja. Zmaju se moe zameriti da je prevodedi esto odstupao od originala, ne prevodedi tano. Delimino, ovo je rezultat tenje da se sadraj rtvuje formi, to jest da se ouva metar i rime, uz specifian zmajevski jezik. Tako je dolo do izvitoperenja u znaenju na pojedinim mestima.Iz opaski Tihomira Ostojida momo zakljuiti da Zmaju prebacuje brzopletost , tj. zato nije strpljivo traio odgovarajude rei, koje bi bile daleko vernije originalu, i itaoca ne bi dovodile u zabunu, pa ak i na stranputicu. Ovim nedostatkom odgovarajude rei dolo je do izvitoperenja znaenja, stoga pojedine slike speva ostaju nelogine. Ostojid dalje navodi kao primer opis Toldijne snane prilike, koja je u draesnom kontrastu sa beskrajnom ravnicom i grobnom tiinom. Navodi taan prevod:

Gori od sunane ege trava na golemoj slatini, Klonula stada skakavaca pasu po njoj; Na strnjici ne tera ni jedna travica, U poljani velikog atara nema zelenog mesta ni koliko je dlan. Zmaj: Suhu zemlju egu vreli zraci sunca, Po njojzi se legu bezbrojni skakavci; Sve strnjika, nigde travke ni busena, U golemoj pustinji ni liska zelena. Opis najednom dobija drugi smisao. Takoe i kominu crtu, usled arhainosti jezika i manirskih dijalektizama. Monumentalni, herojski opis biva banalizovan. Ovo pomeranje znaenja, zarad metra, esta su Zmajeva greka. Dodajmo samo, da je u vreme rada na ovom prevodu Zmaj bio jo mlad i neiskusan prevodilac, i da je u vedini sluajeva pogoen smisao. Valja napomenuti, da u vreme kada je izaao prevod, bilo je to za srpsku javnost prevod jednog savremenog dela maarske knjievnosti i moda u tom svetlu, kroz istorijsku distancu, treba posmatrati oduevljenje ovim prevodom, jer je opte poznato da se jezik vremenom menja, a da prevode treba obnavljati. Mane epohe

Jano Aranji upravo je i poznat po ovom spevu o maarskom narodnom junaku, Miklou Toldiju, a sama tema dela je preuzrta iz narodne tradicije. Oslanjajudi se na narodno stvaralatvo, koridenjem maarskog dvanaesterca, sa cezurom posle estog sloga,u ovom delu univerzalne vrednosti uspeva da doara glavng junaka prikazanog sa saosedanjem i velikim poznavanjem takvih karaktera, ljudi iz naroda, koje je autor i sam esto sretao.

Ferdydurke + Geneza i tytu - Powie wydana w Warszawie w 37 roku. Maia by krtk odpowiedzi na nieprzychyle opinie krytykw, ale rozrosa si do wielkiego dziea atakujcego kultur zamknit w systemy schematw. - Tytu to moe by thirty door key, albo od imienia postaci z powieci Fredyego Durkeea. + Bohaterowie - Jzio Kowalski 30 lat. Pisarz, ktrego debiut literacki zosta odrzucony i przez to pragnie on powrci do niedojrzaoci. Pimko porywa go do szkoy i upupia. Bohater pozostaje w roli obserwatora. Gombrowicz te bardzo nie lubi szkoy. Jzio nie potrafi pzeciwstawi si silniejszej osobowoci Pimki. Take w domu Modziqakw jest upupiany. Staje si satromodnym modziecem zakochanym w nowoczesnej Zucie. Tak ukaza go Pmimko i w domu Modziakw jest odbierany ajko stary malutki. Jzio postanawia si wyzwoli psujc ad i form w rodzinie. Podglda, sika nosem etc. Snuje intrygi. Udaje mus i obnay nieautentyczno tej rodziny i zmusza ich do wyjcia z formy. Z kolei w 3 czci Staje si upupionym siostrzecem. Potem staje si zkakochanym porywaczem. Stara si walczy z form, gdy narzucane mu role, nie odpowiadj mu. Przegrywa nie potrafi uwolni si z konwencji pupa ukazujca si na niebie w ostatniej scenie wiadczy o zwycistwie formy. - Pimko jest biegy w upupianiu i zdrabnianiu. Chce utrzyma modzie w niewinnoci i niedojaoci. Jego celem nie jest wic uczenie i pzrygotowywanie do ycia, ale zachowanie w dziecistwie. Dlatego nauka w szkole jest nudna, nie uczy mylenia i sprowadza si do powtarzania wywiechtanych sloganw. W literazturze szuka bogoojczynianych moraw i etyki. Manipuluje maodzie, ale sam pada ofiar intrygi Jzia. Jest zakoczny w Zucie. - Zuta Modziakwna. 16. Wysportowana, bezczelna i nowoczesna. Nikt nie zmusza jej do nauki i nie wychowuje. Nie szanuje rodzicw, nie ma autorytetw. Mio jest dla niej sportem. Jest moda ale zamknita w form. - Joanna i Witold Modziakowie. Ulegli modzie ydki przedkadajc kultur fizyczn nad duchow. Zachowanie ich jest sztuczne, podporzdkowane konwencji. Sprowokowani znalezieniem w sypialni crki dwch adoratorw zdjli maski. Wdali si z intruzami w bjk . - Hurleccy. S cakowit odwrotnoci Modziakw. Pielgnuj tradycj ziemiask. Wuj, jak i Zygmunt s cakowitymi ziemianinami. Ciocia upupa, tak jak Pimko mniejwicej, tarktuje wszystkich jak dzieci. Zosia apatyczna i chorowita bya cakowicie podporzdkowana matce. Byli tak samo jak Modziakowie zamknici w ramy konwencji i tradycji. - Mitus. Przeciwstawia si upupianiu. Klnie, pije wdk, chodzi na kobiety. Szuka autentycznoci. Nie nawidzi konwenansw i masek etc. Wierzy, e po zakceptwaniu go przez lud i zrwnaniu si z nim odnajdzie prawd. Jednak burzy tym tylko feudalny porzdek. W rezxultacie chopi uderzaj na dom Hurleckich. + Problematyka - Wpywy literackie w Ferdydurke. Czerpie Gombrowicz z. Typu powieci otrzykowskiej gdzie bohater czsto zmieniea rodowisko nie godzc si z rolami, ktr narzuca mu los. A take z konwencji bohatera problematycznego czyli takiego, ktry jest niedostosowany do

swojej roli i pooenia. Poszukuje wasnego Ja. To wanie jest Jzio. W tekscie ponadto ukrytych jest wiele cytatw, napomkni i parafraz. - Sowa klucze. Duo czci ciaa majcych znaczenie sumboliczne a wic: Pupa to zdziecinnienie i niedojao. Upupienie to proces infantyliznacji. ydka to modo i wysportowany styl. Gba za odwouje si do relacji midzyludzkich. Oznacza obraz czowieka jaki postrazegaj inni ludzie i staje si drug natur tego czowieka. Ucieczka od stereotypw jest niemoliwa lecz przez doskonalenie swojej osobowoci mona zmieni swj obraz w oczach ludzi. To jest doprawianiem sobie gby. Jest wic synonimem sztucznoci. Forma to postawa wobec ycia i otaczajcego wiata. Wyraa si w gestach, sposobie bycia etc. Jest ona nazrucona z zewntrz. Nie zawsze odpowiada czowiekowi i moe by przyczyn frustarcji i cierpienia. Trzeba zachowa dystans wobec formy. Zagadnienie formy cile wie si z dojrzaoci i niedojrzaocia. - Dojrzao i niedojrzao w Ferdydurke. W dziecistwie jest si nieuformowanym. Potem w dorosoci przybiera si jak form. Modo i neidojrzao to nie to samo. Zuta jest dojrzaa, ale jej form jest modo. Jzio jest starszy, ale nie jest dojrzay. Dziki temu moe dostrzec zakamanie i fasz schematw. - F. Jest groteskowe i absurdalne. Jest zupenie odrealnione. - S tu 3 rodowiska. Szkoa, nowoczesny dom mieszczaski i tradycyjny dom ziemiaski. Szkoa jest skostniaa tylko realizacja materiau nic wicej. Nowoczesno modziakw objawia si w zym wychowaniu, tynie fizycznej i wolnoci sexualej. Jednak to nie wytzrymuje ze skandalem wybuchajcym w domu. Rodzice znowu saj si tradycyjni. Jhurleccy natomiast trzymaj si od lat przekazywanych stereotypw, chierarchii wartoci i schematw. S to 3 formy, do ktrych ich conokowie nie maj dystansu.
Tytu zasadniczo mia by nonsensown zbitk sylab, ktre prowokowayby czytelnika czy krytyk do poszukiwania w nich sensu. Gombrowiczowi udao si do dzi dnia trwaj spekulacje nad tytuem "Ferdydurke"(np. 30door key, albo anagram imienia bohatera "Babitta" Lewisa- Freddiego Durkee). BOHATEROWIE JZIO KOWALSKI - jest 30-letnim pisarzem, ktry pod naporem krytyki, zarzucajcej mu niedojrzao, szuka waciwej mu formy. Jednak pojawiajcy si prof. Pimko nie pozwala mu na to : porywa go do szkoy , nie baczc na jego wiek, usadza w szkolnej awce. Jzio chcc nie chcc musi przyj Form ucznia, poddaje si upupieniu ze strony systemu reprezentowanego przez Pimk i dyrektora. Mieszkajc na stancji u Modziakw rwnie wepchnity jest w Form , tym razem starowieckiego chopca, ktry zachowuje si nienaturalnie, sztucznie w przeciwiestwi e do naturalnych, nowoczesnych, wyzwolonych od dawnych konwenansw obyczajowych Modziakw. Poprzez intryg, Jziowi jednak udaje si zbiec od tej Formy, obnaajc +++++++++++i kompromitujc mask postpowoci Modziakw. Ucieka on wwczas na wie, gdzie bratajc si z prymitywnym parobkiem, chce uwolni si ostatecznie od cywilizacji skaonej Form. Jest to jednak niemoliwe - ciocia Hurlecka upupia go jak Pimko, parobek zmusza do przyjcia roli pana, z Zosia do przeistoczenia si w kochanka. PROF.PIMKO- zadaniem profesora jest utrzymywanie modziey w stanie cigej niedojrzaoci. Infantylizacja, ktrej poddaje on uczniw, pozwala mu na kontrolowanie ich zachowa. Cay system edukacyjny suy temu procesowi - treci nauczania maj by przyjmowane bezkrytycznie, nauczyciele rwnie maj uczy bezosobowo, bez przekonania, byleby tylko nie obudzi w kim pasji czy

wolnomylicielstwa. Profesor manipuluje wszystkimi, ale i on nie jest wolny od Formy - Jzio dziki intrydze u Modziakw wpycha go w rol podstarzaego amanta modej Zuty. ZUTA MODZIAKWNA - 16-letnia pensjonarka, ktra wyznaje zasad wolnoci absolutnej - nie uznaje adnych autorytetw. Jedyn wartoci dla niej jest, zgodnie z duchem nowoczesnoci, cielesno, erotyka, sport. MODZIAKOWIE- rodzice Zuty. Pragn sta si bardziej nawet nowoczeni ni ich crka. Mniemaj i s wolni od jakichkolwiek staromodnych przesadw i stereotypw, myl e s naturalnie. Cos wrcz przeciwnego udowadnia im Jzio, ktry wpycha ich znowu w Form konserwatywnych ro dzicw, na tle ktrej wczeniejsza nowoczesno rysuje si jako maska. HURLECCY - s ich przeciwnoci: konserwatywni, konwencjonalni, tradycjonalici - obie rodziny( Hurleckich i Modziakw) to wizienie dla indywidualizmu, tylko inaczej wygldaj klatki - mwi Gombrowicz. MITUS - szkolny kolega Jzia, marzy o wolnoci, buntuje si przeciwko narzucan ym mu Formom: ucznia, chopicia, itd. Dlatego pije, uwodzi kobiety i klnie. Na wsi wraz z Jziem szuka absolutnej wolnoci i naturalnoci- na prno. Jego postpowanie zaamie feudalny ad, ale na jego miejsce natychmiast powstanie jaki inny, rwnie konwencjonalny (anarchia i bunt chopski to te Forma doskonale znana z historii) PROBLEMATYKA 1."Ferdydurke" to powie zderzajca ze sob mnstwo rnych konwencji literackich: powieci edukacyjnej, obyczajowej, romansu awanturniczego, itd. Jej gwn cecha jest groteskowo i absurdalno. Powie (i kada literatura) to zbir konwencji. 2. Operuje sowami kluczami: PUPA- znak niedojrzaoci, wtrnego zdziecinnienia YDKA- nowoczesno i kult erotyki, cielesnoci GEBA - to maska, ktra wytwarza si podczas kadorazowego kontaktu z otoczeniem innymi. Czsto jest czowiekowi przyprawiana wbrew niemu, lecz istnienie w spoeczestwie bez gby jest niemoliwe. Zatem bunt i odrzucenie jednej gby staje si automatycznie przybraniem jakiej innej - widzimy to wanie w "Ferdydurke" w scenie buntu Mitusa w szkole- chcc przeciwstawi si przyprawianiu mu maski niewinitka, robi wszystko, by jej zaprzeczy wpadajc w role obuza. 3. Dojrzao w wiecie Gombrowicza waciwie nie istnieje - jest tylko pozorna- okazuje si by jedynie wtrnym zdziecinnieniem. Niedojrzao (zwana tak z punktu widzenia dojrzaoci) moe by okaza si jedyn drog przedrzenienie, gr. ucieczki przed zniewoleniem Form poprzez zabaw, wygup,

4. Gombrowicz prezentuje nam spoeczestwo , jego mechanizmy kontrolowania jednostek oraz instytucje, dziki ktrym moe ono tego dokonywa. Dwa najwaniejsze narzdzia infantylizacji to szkoa i rodzina.

"- Hm... Hm... A zatem dlaczego Sowacki wzbudza w nas zachwyt i mio? Dlaczego paczemy z poet czytajc ten cudny, harfowy poemat "W Szwajcarii"? Dlaczego, gdy suchamy heroicznych, spiowych strof "Krla Ducha" wzbiera w nas poryw? I dlaczego nie moemy oderwa si od cudw i czarw "Balladyny"... Dlatego, panowie, e Sowacki wielkim poet by!" Wszyscy odgrywaj przypisane im role. Uczniowie dziel si na dwie grupy. Chopita pod wodz Syfona s ulegli wobec norm wychowawczych i podkrelaj sw niewinno. Z kolei chopaki, ktrym przewodzi Mitus, buntuj si wobec wszystkiego, czego symbolem jest szkoa i wyranie preferuj

swobod obyczajow (brzydko si wyraaj i "chodz na kobiety"). Jzio prbuje z tym wszystkim walczy. Szuka prawdziwoci w kadym czowieku. Chce zniszczy form, ktra wywouje sztuczno i nieautentyczno. W kocu lduje on u Modziakw. Tu z kolei zostaje wepchnity w rol staromodnego kawalera zakochanego w ich crce. Musi si podporzdkowa panujcym tam "nowoczesnym" wzorcom obyczajowym. Aktywnie prbuje przeama znowu narzucon mu form i wyzwoli si spod wpywu Modziakw. Brutalnie demaskuje ich pozorn "nowoczesno" (urzdza nocn schadzk adoratorw Modziakwny). Doprowadza do chaosu i burzy j. Szybko jednak popada w kolejn form. Przebywajc z Mitusem u wujostwa Hurleckich, poznaje now form ycia ziemiaskiego. Bohaterowie doprowadzaj do zachwiania panujcych tam zasad (bratanie si z parobkiem) i w konsekwencji do obalenia kolejnej sztucznej formy. Nasz bohater ucieka, porywajc ze sob kuzynk Zosi. Wedug schematu powinien rozwin si midzy nimi romans, wic Jzio postpuje tak, jak nakazuje nastpna forma: "a wic przycisnem swoj gb do jej gby". Gwny bohater "Ferdydurke" zauwaa, e przed form nie ma ucieczki, jak tylko w inn form. Cay czas poszukiwa prawdy o czowieku, chcia zobaczy jego prawdziwo, a tymczasem odkry, e ludzie zawsze s wobec siebie sztuczni, upozorowani i nieautentyczni. Nigdzie nie znalaz tak usilnie poszukiwanej szczeroci. wiat przypomina mu zbir stereotypw i schematw, ktrym naley si podporzdkowa. Ludzie przypominaj manekiny, ktre przywdziewaj kolejne maski. Wystarczy zrobi jeden krok, a jaka forma ju zacznie nami wada. I nawet jak j pokonamy to wpadniemy w sida zastawione przez kolejn. I tak bez koca. Losy gwnego bohatera utworu Witolda Gombrowicza s potwierdzeniem tezy autora, e od formy narzuconej przez spoeczestwo nie ma ucieczki. Zawsze czowiek bdzie odgrywa jak rol. Nigdy do koca nie bdzie sob. "Ksztat narzucony przez otoczenie czyni czowieka zalenym od gustw i md otoczenia". Jednostka musi walczy o swoj prawdziwo tak, jak walczy o ni Jzio. Jednak przypomina to walk z wiatrakami. Dlatego czowiek powinien si stara, by przynajmniej nowa "gba" go nie uwieraa: "niech ksztat mj rodzi si we mnie, niech nie bdzie zrobiony mi!". Powie "Ferdydurke" dowodzi, e egzystencja w czystej postaci wedug Gombrowicza jest niemoliwa.

Jzio musi zmaga si z absurdami starowieckiego systemu wychowania, w ktrym nie ma miejsca na samodzielne mylenie, a tylko bezmylne powtarzanie wyuczonych formuek. Szkolne schematy i bezmylno nauczycieli obnaa zwaszcza lekcja polskiego prowadzona przez profesora Bladaczk, ktry kae uczniom bezsensownie, bo bez adnych wyjanie, powtarza sowa: Sowacki wielkim poet by. Kolejna jest lekcjaaciny rwnie nudna i niewnoszca niczego wanego w ycie uczniw, tak e klasie znw zacza grozi powszechna niemono. Reakcj uczniw na takie postpowanie pedagogw okazuje si podzia na dwa obozy: chopakw i chopit. Chopita, ktrych przywdc jest Pylaszczkiewicz, zwany Syfonem, podporzdkowuj si schematom narzucanym przez szko, chopaki przeciwnie buntuj si pod wodz Mitalskiego (Mitusa). Dalej odbywa si pojedynek na miny szlachetne i paskudne, dwch przywdcw, ktry koczy si przymusowym uwiadamianiem, czyli gwatem przez uszy dokonanym przez Mitusa na Syfonie. W tym momencie pojawia si pierwsza dygresja w utworze. Pisarz wypowiada si w niej na tem aty zwizane z sam twrczoci, powstawaniem dziea i odnoszeniem si przez pisarza do istniejcych wzorcw, a take jej odbiorem. Interesuje go rwnie problem formy, zastanawia si, czy to my stwarzamy form, czy przeciwnie to ona stwarza nas. Po tym wstpie rozpoczyna si opowiadanie Filidor dzieckiem podszyty historia pojedynku dwch profesorw: syntetyka Filidora i analityka Anty-Filidora, ktra koczy si stwierdzeniem, i

Wszystko podszyte jest dzieckiem

W kolejnym rozdziale wracamy do gwnego nurtu narracji. Pimko zabiera Jzia na stancj u pastwa Modziakw. Ma to by dom nowoczesny, hodujcy nowym prdom. Pimko uwaa, e Modziakowie naucz Jzia naturalnoci, czyli, e przestanie on w kocu udawa dorosego. W modo ma go cign nowoczesna pensjonarka Zuta, crka Modziakw. I pocztkowo rzeczywicie Jzio jest dziewczyn zafascynowany. Za wszelk cen prbuje przycign jej uwag i przekona Zut, e on rwnie jest nowoczesny. Im zreszt duej przebywa u Modziakw przekonuje si czym tak naprawd jest owa nowoczesno najbardziej charakterystyczn jej cech okazuje si swoboda obyczajowa i intelektualna ignorancja. Jzio zaczyna myle, e to wszystko, co widzi u Modziakw te z pewnoci jest jak poz i e moe rozbi t przyjt przez Modziakw mask. Zaczyna ich podglda, pniej przeszukuje pokj Zuty. Kiedy znajduje w jej szufladzie plik listw miosnych, wrd ktrych s listy kolegi Jzia ze szkoy Kopyrdy i profesora Pimki, rodzi si w jego gowie sprytny plan. W imieniu dziewczyny pisze dwa identyczne listy do Kopyrdy i Pimki i zaprasza ich obu do pokoju Zuty. Maj si tam dosta w nocy przez werand. Przychodz obaj, najpierw Kopyrda, pniej Pimko. Zaczajony za drzwiami Jzio krzyczy, e w domu jest zodziej, aby zwabi do pokoju rodzicw Zuty. Modziakowie, widzc obu adoratorw (a szczeglnie jednego duo starszego), wpadaj w gniew, zaczyna si bijatyka, w ktrej stopniowo zaczynaj bra udzia wszyscy obecni. Wszyscy z wyjtkiem Jzia, ktry wymyka si ukradkiem. Docza do niego Mitus (uwid wanie suc Modziakw). Udaj si na poszukiwanie prawdziwego parobka, ktrego odnalezienie jest marzeniem Mitusa. Zgodnie z prawem symetrii druga dygresja. Tym razem powicona oczekiwaniom pisarza wobec literatury. Mwi tu przede wszystkim o mkach zej formy, cierpieniach twrcy, wylicza powody tych cierpie, a take moliwoci genezy dziea. Po przedmowie nastpuje te drugie opowiadanie: Filibert dzieckiem podszyty. To nieprawdopodobna historia meczu tenisowego, w trakcie ktrego jeden strza z pistoletu powoduje ca lawin wydarze. W pewnym momencie mczyni zaczynaj dosiada kobiet jak koni. Filibert pyta zgromadzonych o to, czy kto chce obrazi jego on. Obraana kobieta rodzi nagle dziecko, a Filibert nieoczekiwanie zostaje podszyty dzieckiem. Jzio i Mitus opuszczaj Warszaw i udaj si na poszukiwanie prawdziwego parobka. Spotykaj chopw zachowujcych si jak psy, przed ktrymi ratuje ich ciotka Hurlecka. Zabiera chopcw do Bolimowa i cay czas traktuje Jzia tak, jakby by cigle dzieckiem. W Bolimowie spotykaj jeszcze wuja Konstantego, kuzyna Zygmunta oraz modziutk Zosi. Mitus widzi w kocu prawdziwego parobka o imieniu Walek i postanawia si z nim pobrata. Skania parobka, aby ten uderzy go w twarz. Wujostwo zaczynaj dostrzega, e dziej si u nich jakie dziwne rzeczy.

Chopcy postanawiaj uciec w nocy z Bolimowa, Mitus upiera si jednak, aby koniecznie zabra ze sob Walka. Jzio uwaa, e zgodnie z tradycj powinien raczej porwa Zosi. Prba porwania Walka koczy si jednak przyapaniem. Walek zostaje posdzony o kradzie i zdenerwowany wuj zaczyna tresowa parobka w obronie starego porzdku. Interwencja Mitusa przynosi nieoczekiwany obrt (Walek przypadkowo uderza w twarz Konstantego) i rozpoczyna si bunt chopw kolejna w powieci bijatyka. Jzio ucieka na olep, po drodze przycza si do niego ukryta w sadzie Zosia. W ten sposb ucieczka przeistacza si w niby-porwanie. Tak naprawd to tylko pretekst, aby si wydosta z Bolimowa, pniej bohater chce j porzuci. Ostatecznie jednak czy ich pocaunek i okazuje si, e nie ma ucieczki od narzucanej nam formy jak tylko w inn gb.

W ten sposb powie dobiega koca:


Koniec i bomba A kto czyta, ten trba! W. G.

Matka, wypeniona sarkastycznym i zgryliwym humorem, ktr Witkiewicz napisa w 1924 roku, jest w warstwie fabularnej parodi psychologicznego dramatu rodzinnego. Witkiewicz odwouje si w tekcie do dramaturgii Ibsena i Strindberga. W tym dramacie utrzymanym w poetyce groteski autor posuguje si rwnie zabiegami pniej wykorzystywanymi w teatrze absurdu. Odrzucajc teatr psychologiczny, naturalistyczny i symboliczny, Witkacy tworzy wasn radykaln teori teatru - teori czystej formy, ktrej celem jest przyprawienie widza o metafizyczny dreszcz i zblienie go do przeycia Tajemnicy Istnienia. Dlatego walczy o niezaleno dramatopisarza, ktry powinien mie: "(...) moliwo zupenie swobodnego deformowania ycia lub wiata fantazji dla celu stworzenia caoci, ktrej sens byby okrelony tylko wewntrzn, czyst sceniczn konstrukcj, a nie wymaganiom konsekwentnej psychologii i akcji wedug jakich yciowych zaoe." (S.I. Witkiewicz, "Teatr i inne pisma o teatrze", Warszawa 1995) Matka, podobnie jak inne dramaty Witkacego, nie jest prost ilustracj teoretycznych zaoe autora. O ile w trzecim akcie rzeczywicie mamy do czynienia z cakowitym yciowym nieprawdopodobiestwem, zerwaniem zwizkw przyczynowo-skutkowych, o tyle w akcie pierwszym i drugim wydarzenia nosz znamiona realnoci. Ale jest to realno podszyta gbokim sarkazmem, wyolbrzymiona i zdeformowana. Natomiast bohaterowie Witkacego s obdarzeni wiadomoci scenicznego bycia, staj si, sami dla siebie, aktorami. Speniaj swoje yciowe role oraz mae i wielkie posannictwa, aby zasmakowa "dziwnoci istnienia" i "dokopa si" do uczu metafizycznych. " 'Matka' jest sztuk wyjtkowo przykr: Witkacy mwi 'niesmaczn' " - notowa Jan Boski. "Rzadko trafiaj si utwory, w ktrych wszystkie ludzkie uczucia - a ju zwaszcza te najwitsze - zostayby rwnie radykalnie wydrwione i zohydzone." (w: S.I. Witkiewicz, "Wybr dramatw", wstp: Jan Boski, Wrocaw 1974) Akcja sztuki zogniskowana jest wok relacji matki i syna. Janina Wgorzewska, tytuowa Matka, podstarzaa i zrujnowana wdowa-arystokratka zarabia na ycie rcznymi robtkami. Utrzymuje dwudziestokilkuletniego syna Leona - filozofa, myliciela wieszczcego koniec cywilizacji. Matka powica si dla pierworodnego i jednoczenie czyni mu z tego powodu wyrzuty. Otacza syna opiek, okazuje mu mio, ale jczy nad swoim matczynym blem i cierpieniem, bywa te okrutna. Pije wdk i bierze morfin, uywek dostarcza jej zreszt sam Leon. Idee syna raz wydaj jej si bliskie i wane - jest wwczas z niego dumna, innym razem uznaje je za dziwaczny i niezrozumiay bekot. Matka i Leon odgrywaj swoje yciowe role z doskona wiadomoci gry, jaka si midzy nimi odbywa. Dopenieniem relacji rodzinnych staje si, dochodzcy raz po raz zza sceny, gos ojca, plebejusza, stolarza i zbrodniarza, ktry skoczy na stryczku. Witkacy w tkank dramatu wpisuje wic take parodi 0Hamleta. Matka wspomina ma z sentymentem. W trakcie ich krtkiego, burzliwego zwizku dostarczy jej bowiem wielu podniet i przyjemnoci. Jednak Matka mwi rwnie, e Leon wanie do ojca jest podobny. Pierwsze sowa dramatu padaj z jej ust: "Pody wampir" - mwi. - "Wda si w ojca." Motyw wampiryzmu i "wysysania" drugiego czowieka przewija si przez cay dramat Witkiewicza. "Niektre postacie wzajemnie mianuj si wampirami bd przyznaj do wampiryzmu" - pisa Lech Sok. - "Matka czsto okrela tak syna, co oznacza, e jest on pasoytem: jego ycie to

wysysanie matki, ycie na jej koszt (...). Niekiedy pojawia si akcent dodatkowy: Leon to syn nadmiernie zwizany z matk, niesamodzielny, embrion, czyli w pewnym sensie wampir. Skarc si na jego wampiryzm, Matka mwi: 'Ty nie rozumiesz ycia zupenie. Ja ci przed nim osaniam jak pancerz. I boj si, eby nie doy tej chwili, w ktrej poznasz, e cae twoje ycie to ja i nic wicej.' (...)" ("Witkacy i Strindberg: dalecy i bliscy", Wrocaw 1995) Swoje wampiryczne zapdy Leon ujawni take wzgldem narzeczonej, adnej plebejuszki - Zofii Plejtus, ktra wchodzi niejako w zwizek z Leonem z powodw ideologicznych. Pogldw narzeczonego do koca nie rozumie, jednak pragnie wanie dla nich si powici. Nie chce co prawda pomaga matce Leona, ale w zamian oferuje swoje ciao gotowe do sprostytuowania. Paradoksalnie, Zosia i Leon, jakby unoszeni przez idee Leona, spadaj coraz niej. On wdaje si w ciemne kokainowo-szpiegowskie interesy i zostaje kochankiem i utrzymankiem zamonej Lucyny Beer, ona - kokota - zabawia majtnych panw. Pienidze topi w zbytku, luksusie i seksualno-narkotykowych orgiach. Zwieczeniem degradacji bohaterw staje si mier Matki, naogowej olepej ju alkoholiczki, ktra umiera w ekstazie po przyjciu sporej dawki kokainy. Idee Leona, na ktre miay zosta powicone pienidze z biznesowego tandemu Zosia - Leon, staj si jednym z centralnych problemw dramatu Witkiewicza. "Faktem jest, e ludzko degrengoluje si coraz bardziej" - mwi Leon. - "Sztuka upada i niech koniec jej bdzie lekki mona si bez niej obej zupenie dobrze. Religia skoczya si, filozofia wyera sobie bebechy i te skoczy mierci samobjcz. Koniec indywiduum zarnitego przez spoeczestwo - rzecz ju dzi banalna. Jak odwrci ten pozornie absolutnie nieodwracalny proces uspoecznienia, w ktrym ginie wszystko, co wielkie, co ma zwizek z Nieskoczonoci, z Tajemnic Istnienia?" pyta Leon i poszukuje rozwizania. Jego pogldy naznaczone katastrofizmem i lkiem przed nowym, pozbawionym sacrum, zmechanizowanym wiatem odwouj si przede wszystkim do zaniku uczu metafizycznych goszonych przez Witkacego, ktry, jak pisa Konstanty Puzyna, "Sdzi (...) e idee, ktre gosi Leon, maj pewien zdrowy sens spoeczny. Leon mianowicie pragnie zapobiec nadejciu szarzyzny i mechanizacji przez uwiadomienie ludziom, e istnieje takie zagroenie i przez odwoanie si do intelektu ludzkiego, ktry powinien i moe odwrci t katastrof, jeli ludzie zrozumiej, co im grozi. Moe wtedy unikn 'zbaranienia' i konsumpcyjnej szarzyzny ycia, moe nawet w miejsce dawnych, gincych, zaczn si pojawia jakie indywidualnoci nowego typu." ("Witkacy", Warszawa 1999) Dlatego Leon "Wielki bdzie jako wampir, pasoyt, ale nietwrczy jako filozof i nieprzekonywujcy prorok" zauwaa Lech Sok. - "Jego diagnozy i prognozy spoeczne s gbokie i akceptowane przez autora, ale przyszed za pno, jego zadanie jest nie do wykonania, a on sam, 'prorok winia' groteskowy, to znaczy tragiczny i aosny, podniosy i mieszny. Wysysa Matk, wysysa bdzie on, potem innych, moe cae spoeczestwo? Skutkiem trafnoci, cho niewczesnoci swoich idei, otar si wszake o wielkie problemy, wysysa innych w wielkim celu (cho wtpliwe, czy w dobrej wierze), jakim jest ratowanie jednostki i kultury, i mimo wszelkie zastrzeenia wiele zrozumia z duchowej sytuacji swego czasu. Moe dlatego z dum twierdzi, e bdzie co najmniej wielki jak wampir." ("Witkacy i Strindberg: dalecy i bliscy", Wrocaw 1995) W finale dramatu, w Akcie trzecim, epilogowatym, jak tytuuje go Witkacy, autor odsania mechanizmy tworzenia formy dramatycznej. "Sytuacj obecn prosz uwaa za oczywist. Jest to co bezporedniego, jak na przykad kolor czerwony lub dwik" - mwi Leon, znajdujc si w bliej nieokrelonej przestrzeni w "pokoju obitym na czarno" u stp katafalku, na ktrym ley zmara Matka. "(...) Niektrzy mog to uwaa za blag, za sen, za symbol, za diabli wiedz co. Zostawiam im zupen swobod interpretacji (...)" - informuje dalej Leon i przyznaje si, e "wyssana" Matka staa si jego ofiar, a teraz pojawia rwnie na scenie jako Osoba - moda

dziewczyna w ciy z Leonem. "Leon paci wic grub cen za prawd, jak odkry, podobnie jak artysta okupuje zwykle obdem rewelacje sztuki" - pisa Jan Boski. - "Zbuntowa si przeciw nieuchronnemu spoecznemu rozkadowi i - niejako za kar - zosta moralnym potworem, wyrzutkiem i wypdkiem ze spoeczestwa. amie go w kocu wyrzut sumienia: nie moe znie zgonu matki, ktry sam spowodowa i przyspieszy. A wic i ten pozorny mocarz nie moe stan na wysokoci wasnej teorii! W ostatnim akcie - moe pod wpywem morfiny? - czas zawraca jakby i cienia si przestrze: raz jeszcze, od pocztku, ale w przyspieszeniu, powtarza si los Leona, zamknitego w pokoju bez drzwi jak w sennym koszmarze." (w: S.I. Witkiewicz, "Wybr dramatw", wstp: Jan Boski, Wrocaw 1974) W ostatnich sekwencjach dramatu Witkiewicz w absurdalnej akcji kondensuje wtki walki ideowej Leona, prbuje rwnie w teatralny sposb zapisa i unaoczni sens goszonej przez Leona prby dotarcia do Tajemnicy Istnienia. Ostateczne rozwizanie akcji dramatycznej naley do robotnikw, ktrzy najpierw chc do koca "wyssa" Matk, te resztki jej istoty, ktrych nie zdy wyssa Leon, a pniej dokonuj na Leonie zemsty, spychaj go w przepa - teatraln zapadni. Robotnicy pojawiaj si w finale niczym koo zamachowe historii, przynosz zapowied nowej, zmechanizowanej i pozbawionej jednostkowej indywidualnoci cywilizacji. Dramat Witkacego Matka podejmuje temat relacji pomidzy matk a synem. Nie s to jednak relacje zdrowe, lecz znieksztacone jakby w krzywym zwierciadle (element niezwykle charakterystyczny i typowy w twrczoci Witkacego). Bardzo wanym elementem Matki jest motyw wampiryzmu. Pojcie to zostao tutaj uyte dla okrelenia relacji syna wobec matki. Leon jest niesamodzielnym maminsynkiem (matka utrzymuje go, poniewa syn zajmuje si filozofi i nie dba o rzeczywisto materialn), ktry bezustannie szuka w matce wsparcia, jednoczenie rujnujc jej majtek i zdrowie (Leon dostarcza matce rodki odurzajce). Rwnie wobec narzeczonej - Zosi - ujawnia Leon swoje wampiryczne skonnoci. Zofia wchodzi w zwizek z mczyzn z chci powicenia si jakiej ideologii. Nie do koca j co prawda rozumie, ale zupenie jej to nie przeszkadza. Ofiarowuje Leonowi swoje ciao, jest gotowa do prostytucji, do rzeczywicie staje si pniej jej zajciem. Posta Leona to przykad zblazowanego artysty, ktry nie wierzy ju w nic. Wedug jego wiatopogldu sztuka umara, nie czyni jednak nic, by zmieni ten stan rzeczy. Jego filozofia ma pewien sens, lecz pozbawiona jest jakiejkolwiek chci rozwizywania istniejcych problemw. ycie Leona ogranicza si do wysysania matki, pniej narzeczonej; jego wiatopogld zakada upadek wszelakich wartoci. Posta ta ma wydwik niezwykle katastroficzny. Leon nie wierzy w pikno, nie wierzy w sztuk, w mio, w religi. adne wysokie uczucia nie maj w jego wiecie racji bytu. wiat w jego oczach jest najzupeniej odhumanizowany, traci wszelk warto i staje si jaowy. Leon jest filozofem, ktry najwysz cen paci za to, e pozna prawd i dotar do jej istoty. Nkaj go wyrzuty sumienia z powodu przyspieszenia mierci Matki. Wreszcie zostaje

zepchnity w przepa przez Robotnikw, symbolizujcych nadejcie nowej ery w dziejach wiata - ery cywilizacji zmechanizowanej, w ktrej nie ma miejsca na sentymenty i niepotrzebne emocje.
akcja opowiadania rozgrywa si kilka lat po I wojnie wiatowej. Gwnym bohaterem jest okoo czterdziestoletni Wiktor Ruben, zarzdca niewielkiego folwarku o nazwie Stokro. Po mierci swojego przyjaciela i za namow lekarza, Wiktor wyjeda na trzytygodniowy urlop na wie. Na miej sce swojego odpoczynku wybiera strony, z ktrymi wi go wspomnienia dwr-will o nazwie Wilko. - klp.pl bez reklam, 30 dni tylko 1,23 z. Zamw teraz! Podczas drogi do Wilka dostrzega zarwno to, co nie zmienio si w cigu pitnastu lat, jak i elementy, ktre wiadcz o upywie czasu (las na miejscu zagajnika). Rozmyla o pannach zamieszkujcych dwr: oblicza w mylach ile maj teraz lat; zastanawia si czy powychodziy za m. Folwark w Wilku by przed wojn miejscem, ktre bardzo czsto odwiedza. Spdzi w nim take tu przed wojn wakacje jako korepetytor jednej z panien, Zosi. Zwizany z tymi okolicami, spostrzega teraz jak czsto stawa mu przed oczami jaki tutejszy widok, np. zapamitany fragment pejzau. Przybywszy do dworku, pierwsz osob, na ktr si natyka, jest Tunia. W pierwszym momencie dziewczyna nie poznaje gocia, gdy bya maa jak Wiktor opuci ich strony. Po chwili Wiktora serdecznie witaj pozostae kobiety. Wrd nich mczyzna poznaje Julci. Jest bardzo zmieniona. Dawna dziewczyna przeistoczya si w korpulentn pani. Pozosta w niej tylko charakterystyczny niski gos. Wiktor rozpoznaje take Jol, najadniejsz z sistr oraz Kazi, kobiet najmniej z nich atrakcyjn, gospodarn i zawsze powan. Zdziwiony, dowiaduje si, e jego osoba staa si w Wilku legend, e odegra w nich wan rol. Druga wiadomo jest duo smutniejsza - nie yje jedna z sistr, Fela. Wrd zamieszania towarzystwo pobienie wymienia zmiany, jakie pozachodziy w ich yciu. Wiktor nie chce mwi o sobie. Twierdzi, e nie warto. yj jak wszyscy mwi. Przed samym sob przyznaje, e jest to przykre. Bdc modym myla, e jego ycie bdzie wygldao inaczej - bdzie bogatsze i bardziej niezwyke. Osob, z ktr rozmawia w przeszoci na powane tematy, w tym na temat jego przyszoci, bya Kazia. Rozmowy te nazywali etapami. Kazia ju dawnej bya osob praktyczn, pozbawion zudze. Wiktor z zadziwieniem przypatruje si kobietom. Najwiksza zmiana zasza w Julci. Dawniej bya smuk, pena ycia dziewczyn. Patrzc na ni teraz zastanawia si, czy wyjani sobie to, co miao miejsce kilkanacie lat temu. Pewnego dnia, mody wwczas Wiktor, wracajc po wieczornym spacerze do domu, pomyli pokoje i zamiast wej do swojego, wszed do pokoju Julci. Spostrzegszy swj bd, postanowi go kontynuowa. Pooy si koo dziewczyny, wyczu, e nie pi, e udaje. Wspomnienia tej nocy pozostay w nim na zawsze. Przepojone byy zmysowoci, piknem, tak jakby byo w nich jakie naboestwo. Modzi spdzili w ten sposb ze sob cztery noce. Nigdy te nie poruszali tego tematu w rozmowie. Zachowywali pozorn obojtno, tak jakby noce te nie byy czym realnym. Wiktor odkrywa, co byo urokiem tamtych, dawno minionych dni. Byy nimi modo oraz nieuwiadomiony erotyzm, ktry unosi si w powietrzu. Wszystko w tamtym czasie miao w sobie witalno; zalek czego, co w kadej chwili mogo rozkwitn. Mczyzna odwiedza swoje wujostwo, mieszkajce w folwarku Roki. Wypytuje o panny. O sobie mwi mao i raczej niechtnie. Wieczorem, przed pooeniem si spa, przyglda si sobie w lustrze. Uwaany jest za mczyzn przystojnego. Jest jednak zaniedbany. Dawniej zawsze myla o sobie jako o kim nieatrakcyjnym, co go oniemielao. Dziwi go sowa ciotki, ktra twierdzi, e dawniej wszystkie panny w dworku si w nim podkochiway.

- klp.pl bez reklam, 30 dni tylko 1,23 z. Zamw teraz! Nastpnego dnia w Wilku na obiedzie poznaje ma Julci, Kaweckiego, mczyzn banalnego i nudnego. Rozmawia take z Zosi, swoj dawn uczennic. Wyczuwa u niej niech do swojej osoby. Tumaczy j sobie przegrod, jak si midzy nimi utworzya jeszcze za czasw, gdy by jej nauczycielem. Wybiera si na spacer z Tuni. Wiktor chce odwiedzi cmentarz, na ktrym ley Fela. Tunia ma obojtny stosunek do swojej zmarej siostry, gdy ledwie j pamita. Przed Wiktorem staje wspomnienie Feli - kiedy przypadkiem zobaczy j nag, jak wychodzia z jeziora. Widzc zaniedbany grb Feli, z przykroci uwiadamia sobie, e jej obraz odchodzi ju w niepami. Nazajutrz ponownie, ale ju sam, przychodzi na grb. Kbi si w nim rne myli, ktrych nie potraf i uporzdkowa. W kilka dni pniej Wiktor ma pierwsz okazj, by duej porozmawia z Jol. Kobieta wyjawia mu, e nigdy si w nim nie kochaa, by jednak dla niej autorytetem. W pewnym sensie nadal nim jest czeka na jego osd w kwestiach moralnych (Wiktor domyla si, e jest kobiet atw). Nie chce jednak jej osdza, gdy sam nie uwaa si za czowieka szlachetnego. Wzgldem kobiety zachowuje rezerw; im wicej ona mwi, tym bardziej staje mu si obca. Z drugiej za strony nie moe nic poradzi na to, e podoba mu si fizycznie. Inaczej wyglda jego rozmowa z Kazi. Kobieta nazywa go oddzielonym od innych ludzi. Zauwaa, e si zmieni, e przygas. Przyznaje, e w modoci szalaa za nim. Byo to uczucie silne, szczeniackie, ktre cakowicie mino. Wiktor czuje si niezrcznie, gdy nigdy nie zauway jej uczucia. Uwiadamia sobie, e nigdy tak naprawd nie kocha prawdziwie. lka dni spdza na polowaniach, spacerach. Podczas jednej przechadzki z Tuni uzmysawia sobie, e tylko ona ze wszystkich mieszkajcych w dworku kobiet nie jest zwizana z nim adnymi wspomnieniami. Jej posta zlewa mu si z postaci Feli. Pewnego dnia Wiktor cauje Tuni. Zaskakuje go jednak jej reakcja, jak jest miech. Czuje si dotknity. - klp.pl bez reklam, 30 dni tylko 1,23 z. Zamw teraz! Upywaj nastpne dni. Podczas powrotu z lasu, Wiktor jedzie powozem z Julci. Mczyzna, chcc przywoa dawne, magiczne chwile z ni spdzone, dotyka jej doni. Z przeraeniem czuje, e kobieta ta nie wywouje ju w nim takich emocji jak dawniej; czuje banalno caej sytuacji. Rozmawiaj o rzeczach mao istotnych, by ukry zmieszanie. Przez par dni Wiktor pozostaje w Rokach. W nocy nawiedzaj go zmysowe sny, a take myli na temat wasnej osoby i wasnego ycia. Przyszedszy do Wilka, zastaje w domu Zosi. Dziewczyna jest dla niego nieprzyjemna, przyznaje, e nigdy go nie lubia. Ju jako dziecko cieszyo j to, e Wiktor nie potrafi rozezna si sytuacji, ktr nazywa ciuciubabk. Mwi, e i teraz znw jest w ich domu bohaterem. Sowa te maj wydwik negatywny; dziewczyna dodaje, e mwi mu to wszystko dlatego, e tak naprawd nic go to nie obchodzi. Wiktor stwierdza, e tymi sowami cakowicie go odmienia. Lato si we mnie przeamao mwi. Wiktor czuje si samotny. Wbrew sobie ulega pokusom Joli. Przygoda ta znw wydaje mu si banalna, tym bardziej, e jak stwierdza, bya to ju bardzo spniona historia. Postanawia wyjecha. Prbuje zatrzyma go ciotka; proponuje aby przeduy swj urlop. Sugeruje mu, e powinien zmieni swj tryb ycia. Wiktor czuje oburzenie. Przed samym sob utwierdza si w

susznoci dokonanych wyborw yciowych. Wybra swoj drog i postanawia j kontynuowa, pomimo tego, e nie jest ona atwa. Praca w Stokroci niekiedy go nudzi; przekonuje jednak siebie, e kade ycie niesie za sob trudnoci. ycie panien z Wilka take nie jest lekkie. Kada z kobiet ma swoje wasne zmagania. Po kilku dniach opuszcza Wilko. Czuje jednak wielki al - za tym co bezpowrotnie mija. Teraz zdaje sobie spraw z tego, e nie potrafi dawniej dostrzec szczcia. Nie kocha, gdy ba si uczu. Wiktora odprowadza drog Jola. Pyta, z jakimi uczuciami opuszcza Wilko. On jednak nie moe jej powiedzie, co czuje naprawd, gdy wie, e nie zostanie zrozumiany. Odchodzi najpierw krokiem niepewnym, pniej coraz mocniejszym. Myli ju o tym, co si zmienio podczas jego nieobecnoci w Stokroci.

Lilienowie przed wojn byli bardzo zamoni, mieli rozwinite poczucie bezpieczestwa i nie dopuszczali do siebie myli o ewentualnym zagroeniu. Usunito ich ze Smugu, udali si do podmiejskiego Zalesinka ( 15 min. od Smuga). Tak mocno wroli w kultur i obyczaje polskie, e nie orientowali si zupenie, e mog swym wygldem budzi podejrzenia. Babcia otya, ogromna ydwka, sparaliowana.Dziadek kiedy bankier, teraz zajmowa si wygrzewaniem na socu.Profesor Juliusz Lilien bolenie przeywa wojn, poddawany by prbom jego humanitaryzm i liberalizm; niezachwianie wierzy w postp czowieka i ycia; obdarzony wspania intuicj i wyobrani historyczn; nie wyobraa sobie, by bya jaka sia, ktra zepchnaby go w d i pozbawia tego, co raz zdoby; pozosta takim samym czowiekiem, jakim by przed wojn; uwaano go za wybitnego masona; nie opuci Polski po klsce wrzeniowej i nie skorzysta z wyjazdu do Woch dlatego, e mocno bya w nim osadzona pewno, e w kadych warunkach pozostanie profesorem Lilienem.Pani Lilien drobna, szczupa i cicha, swymi rysami moga uchodzi za Aryjk.Irena lubia ycie towarzyskie i atmosfer zabawy; bywaa czsto w Warszawie, by spotyka si z Maleckim; chtnie bywaa w modnych kawiarniach i barach; bardzo adna : wysoka, ciemna i smaga, grube wosy i wschodnie oczy byy uderzajco semickie; uroda i pozycja socjalna zabezpieczay ja w jej poczuciu przed wszelkim niebezpieczestwem.Fela Ptaszycka przyjacika Ireny i wielbicielka intelektualnych cech profesora; malarka.Zalesinek w porwnaniu ze Smugiem by ubogi i smutny, Lilienowie ratowali jego banalno rzeczami wywiezionymi ze Smuga. Malecki czasem przyjeda.Podczas sierpniowej niedzieli nie przyjechali gocie ( z wyjtkiem Maleckiego i Feli), zdziwio to gospodarzy, gdy dom bya zawsze peny. Irena i Malecki chcieli zosta sami, jednak nie dany im by wsplny spacer, Malecki wrci wczeniej ni planowa.Lilienw spotkay due przykroci, kto zoy donos i gestapo zabrao profesora oraz pani Lilien i Iren do warszawskiego getta. Za wysoki okup wypuszczono ich. Trzeba byo si wynosi z Zalesinka, z dziadkami by problem, po naradach umieszczono ich w klinice, niedugo potem umarli. Profesor pojecha do Krakowa, pani Lilien do rodziny, Irena do Feli. Postanowili wyrobi sobie aryjskie papiery i zmieni nazwisko na Grabowscy. Osiedlili si pod Warszaw. Malecki bdc ostatni raz u Lilienw najwiksze zmiany zauway w profesorze, by przygaszony, postrzay, niedbale ubrany. Pani Lilienowa te wygldaa le, jedynie Irena trzymaa si dobrze i usiowaa wszystko obrci w art, co byo jeszcze przykrzejsze. Sprawiali () beznadziejnie smutne i aosne wraenie rozbitkw, ktrzy nie maj si gdzie schroni. Malecki otrzyma od Ireny dwa listy, nie odpisa, nowe przeycia tak bardzo go oddaliy od dziewczyny, ze nie wiedzia, co napisa, w porwnaniu do niej, by szczliwy. Wiele spraw wielkich i drobnych rozdziela ludzi, lecz adna tak dotkliwie jak nierwno losu. Kiedy postanowi oeni si z Ann, Irena zsuna si na dalszy plan, jego pniej sze prby odszukania jej koczyy si na drobnych chciach, gdy w 1943 nieoczekiwanie si spotkali. II By to ponury Wielki Tydzie dla Warszawy. Dzie przed spotkaniem Ireny i Maleckiego ydzi w getcie zaczli stawia opr. Zacza si walka z Niemcami, ktrzy zamierzali teraz ostatecznie zlikwidowa getto i wymordowa wszystkich ydw. Chaotyczna walka zacza przeradza si w

regularn i planowan. Jak wikszo zdarze w Warszawie, tak i to, ogldane z zewntrz miao co z widowiska. Mao kto aowa ydw. lud cieszy si, e Niemcy maj nowy kopot. W odczuciu przecitnego czowieka z ulicy sam fakt walczenia z garstk samotnych ydw omiesza

zwyciskich okupantw. Obraz onierzy niemieckich za karuzel. Malecki schowany w sklepie woa na kobiet, ktra staa samotnie na ulicy. onierz doskoczy do niej i pchn karabinem. Malecki pobieg za ni, nim otworzono im bram pozna w niej Iren. Za bram byo stare, brudne i odrapane podwrze. Irena bya cigle pikna, lecz bardzo zmieniona. Pyta o ni, dlaczego si nie odezwaa bdc w Warszawie, ona zdawaa si obca. Obdarty chopczyk Rysiek woa do mamy, e ustawiono armat w bramie. Dziako walio bez przerwy, midzyczasie sycha byo gramofon. Kobieta z sutereny bolaa dlaczego czowiek tak musi cierpie, Irena, cho poblada oburzya si, ze tamci musz cierpie bardziej. Malecki ja uspokaja, ale ona nie suchaa, robia mu wyrzuty. Przygldali im si, ale ona si nie przejmowaa. Jan by zawstydzony i upokorzony jej losem, a take swoja bezradnoci i swym uprzywilejowaniem. Pyta o Lilienw, ale umarli. Cierpienie musiao w ni zapa do gboko, aby nie domagaa si wspczucia ani serdecznoci.Malecki poczu bolesn i poniajc wiadomo mglistej wspodpowiedzialnoci za zbrodnie i okruciestwo, jakim poddawano od kilku lat ydw. Byo w nim wicej niepokoju i przeraenia ni mioci do tych bezbronnych, zewszd osaczonych. Dziako ustao, chcieli wyj, ale Irena poblada. Kobieta z sutereny zaprosia ich do siebie. Jana uderzya ndza i odr, nie mg si te powstrzyma przed skomentowaniem zadziwiajcej szybkoci obierania kartofli przez syna kobiety Kazia. Dowiedzia si, ze wrci z Owicimia, jego szklane spojrzenie zrobio na nim przytaczajce wraenie. Panowa tam ogromny chd. Wychodzc, Irena podzikowaa z pogard, Malecki oburzy si. Irena tumaczya si, ze ta kobieta nie jest jeszcze najnieszczliwsza. Nie potrzebuje umiera ze strachu, e kadej chwili mog zastrzeli jej synw tylko dlatego, e s tacy, a nie inni. Ona ich ma, rozumiesz? Wolno jej y. A my? Malecki by zdziwiony, wczeniej nie mwia my, wytumaczya, e to wy, Polacy, Niemcy j nauczyli, czya ich, ogarniaa wspln nazw Aryjczykw. Zakadaa, ze wszyscy na wiecie nienawidz ydw. Nawet, kiedy pomagaj ydom, to inaczej ni innym ludziom, to pomoc wymuszona. Mwia, ze panna Lilien ze Smugu nie istnieje, kazano jej o niej zapomnie, wic zapomniaa. Wyszli z sutereny. Zobaczyli po drodze zabitego yda przewieszonego przez framug, na ulicy ludzie zrobili z tego widowisko, paday komentarze : Fajnie wisi, nie? Inaczej zachowywa si chopak pod murem, Wodek Karski. Jego ojciec znajdowa si niewoli niemieckiej, do tej pory Malecki zna go jako niesfornego wyrostka. Teraz, kiedy sta poblady i zgniewany wyglda nadspodziewanie dorole. Jan zaprosi Iren do siebie, nie miaa si gdzie podzia. Jednak robi to bardziej z poczucia obowizku. Im silniej tumaczy, e powinna si zgodzi, tym bardziej odczuwa nierwno ich losw. Zgodzia si. Czu, ze musi si pilnowa, by nie podkrela rnicy ich
losw. Jednak zastanawia si teraz, czy moe naraa Ann na to niebezpieczestwo. Irena z kadym kolejnym sowem pokazywaa ile w niej goryczy. Mwia, e ydzi nie sprawiaj szczcia, c hyba , ze maj pienidze. Anna nie moga wysiedzie i wysza po Jana na tramwaj. Nie spodziewa si tego, zauway j dopiero, kiedy pomachaa. Miaa na sobie suknie w groszki, ktrej Malecki nie cierpia, dlatego nie umia wydoby z siebie czuoci, a ambicja bya zadranita. Dom Maleckich usytuowany by przy ogrdkach, brzzkach, sadach.Malecka nie bya efektowna, adne byy tylko w jej twarzy oczy brzowe i ciepe. Irena zauwaya, e Anna jest w ciy, ta mwia, e teraz trzeba mie ufno, Lilienwna odpowiedziaa, e ona nie ma adnej ufnoci, chciaaby tylko y. Malecki wtrci, e aby y, trzeba mie ufno. Przed domem dwch chopcw i Tereska Karska bawili si w getto. Majorowa Karska ( matka Wadka i Tereski) i otya kobieta Piotrowska rozmawiay,

ta druga patrzya nieprzyjanie na Iren. Wodek Karski przyszed zapyta o Julka, modszego brata Jana, ten nie wiedzia, e ju wrci i tak informacj ,e jego brat wyjecha w jakiej tajemniczej jak zawsze- sprawie na prowincj. Anna nie powiedziaa Maleckiemu, e Julek przyjecha po poudniu. Jan mia wtpliwoci, czy dobrze zrobi sprowadzajc Iren., Anna je rozwiaa. Szuka u ony usprawiedliwienia. Potem skrytykowa jej sukienk.Niepoprawnie udzia si, e jej kobieca miara wanoci uczu i spraw powinna by take miar mczyzny, ktrego kochaa. Tymczasem wbrew pragnieniom mio dwojga ludzi

bywa czsto wzajemnym rozmijaniem si. Zjawi si Julek, wychodzi wanie z azienki. Zaprosili go do kolacji, kiedy zbiera ubrania, wypad mu rewolwer. Anna przekazaa mu wiadomo, ze by po niego Kurski. Jan zapyta czy jego brat zdaje sobie spraw jak krzywd wyrzdza tym modym chopcom wcigajc ich w te sprawy. Ale Julek mwi, e walczy si o cos wikszego i szkoda, ze Jana nikt nie uwiadomi, kiedy mia 16 lat !Kiedy Julek wyszed, maestwo rozmawiao, kiedy Anna powiedziaa:- A czy mwienie zmienia cokolwiek? spojrzaa na niego. Zreszt to nie tylko ja cienie nie znam. Ty mnie te nie znasz. Nagle usyszeli odgos wystrzaw. Anna chciaa co powiedzie Maleckiemu, ale ucicha, obiecaa, ze wyjawi mu to przed snem. Irena uwaaa, e Jan ma wszystko, czego tylko mona pragn, przyj to za zarzut. Pniej Lilienwna le ocenia niby sielank za oknem, widok by sprzeczny z przeyciami mieszkacw, ktrych rodziny w rny sposb dowiadczyy za wojny, ale nie chcia burzy jej obrazu, przytakn jej. Podczas kolacji rozwina si rozmowa o dobrych i zych ludziach, Irena zapytaa:Ale czy sdzisz, e ci naprawd dobrzy usprawiedliwiaj tamtych drugich?Julek przypomnia sobie jak Jan nalea do korporacji, jak imponoway mu laski, ktre zbiera w przedpokoju, do momentu, kiedy nie dowiedzia si, ze korporanci chodzili bi nimi ydw i rozbija szyby w sklepikach. Malecki tumaczy si, ze nie chodzi z nimi, e nie
solidaryzowa si z podobnymi metodami. Julek zapyta co to znaczy nie solidaryzowa si, pyta czy ci przyzwoici Polacy rzeczywicie s wrogami antysemityzmu, wcale nie ! Wedug nich walka jest, ale metody powinny by inne ! Tu chodzi o stosunek do sprawy, krytykowa bierno. Rzecz w tym, eby walka w ogle nie istniaa, inaczej zawsze koczy si zagad wskaza na getto. Wszystko sowa, a tu nie sw potrzebaOkazao si, ze Irena mieszkaa w Warszawie u Makowskich, Makowski by asystentem profesora Liliena. Nie wychodzia z ich domu, wic wydawao si jej, ze jest bezpieczna, ale kto musia o niej donie, bo pomimo papierw aryjskich zabrao j gestapo. Wykupia si ostatni piciorublwk. Jan stwierdzi, e musi zawiadomi Makowskich, by si nie martwili. Irena wyjawia, e nie wie jak ma y, teraz, kiedy spotyka jakiego czowieka, patrzc na jego twarz, zastanawia si czy mgby ja zdradzi, czy nie. To jest straszne. Malecki mwi, e wszystko si zmieni, ale Lilienwna zaprzeczya, jedyne co si zmieni w nich, to tyle, e nie bd mieli prawa jej zabi, ale dalej bd patrzyli z pogard, po wojnie bd jeszcze bardziej znienawidzeni, o odzyskaj swoje prawa. Przyjmuje si ich z musu, przechowuje z obowizku. Ale ydzi nie zapominaj krzywdy, w przeciwiestwie do Aryjczykw, oni wszystko potrafi zapomnie : i kiedy nimi poniewieraj i kiedy oni poniewieraj innymi. Irena mwi, e odebrano jej godno, opowiada jak zabito jej ojca ( 1942 ). Kiedy zaczto mordowa ydw w okolicy ich zamieszkania i waciciel majtku dosta o nich anonimowy telefon, musieli ucieka. Profesor by chory na gryp, schronienie pozostawao jedynie w lesie. Nikomu ju nie ufa, poszli wic sami. Nie mogli doj do leniczwki, bdzili po nocy, Lilien ledwo szed. Nagle usyszeli wielki tum, Irena zamara, nie mogli ucieka, ojciec nie mia siy, ukryli si za krzakami przy ulicy. Okazao si, ze to ydzi, prowadzono ich na rozstrzelanie. Mczyni, kobiety, dzieci niosce inne dzieci, pokaleczeni. Irena dosownie syszaa przy uszach skrzypienie butw Niemca. Nagle poczua jak ojciec podnosi si z ziemi, chciaa krzykn, ale nie moga. Widziaa, e powinna co zrobi, ale leaa bez ruchu. Ojciec wyszed na ulic, Niemiec myla, e odczy si od tumu, uderzy kilka razy pejczem i pchn, ten upad. przysza mu z pomoc jaka stara ydwka, ale take dostaa. Profesor si wyprostowa w kocuznikn Irenie z oczu. Julek bez ogrdek mwi jak wyglday te rzeczy, jak wygldaa selekcja na modych, ktrych zabierano do robt i starych, ktrych wykaczano na miejscu. Irena dodaa, e kazali najpierw sobie kopa doy.Julek pozdrowi j od starego znajomego.Wystrzay przybliay si, wida byo cie biegncego chodnikiem czowieka, runy za nim wystrzay. W razie rewizji wszyscy skoczyliby pod cian. Julek zachowa zimn krew, kaza

Annie schowa pakunek z jego walizki i rozlokowa lokatorw. Wiedzia, ze od spokoju i pewnoci siebie moe teraz zalee bardzo wiele. Martwi si o brata i jego zon, ale szczeglny lk zdj go o los Anny, taki, ktrego wczeniej nie czu. Kiedy onierze prawdopodobnie rozprawili si z ofiar i odeszli, Julek zapali wiato i wrci do lokatorw. Jan i Anna zdawali si na spokojnych, natomiast do strachu Ireny od razu poznali by j jako ydwk. W dali rozlega si ogromna una ognia. Kiedy kadli si spa Anna, cho ciko byo jej o tym mwi, powiedziaa o co chodzio wczeniej, o getto i jej wstyd jaki odczuwa, kiedy myli o tamtych ludziach i co ich czeka. Dla niej, jako dla katoliczki, tragedia ydw jest najboleniejsz prb dla chrzecijaskich

sumie. Powinni oni zrobi wszystko by uly im w cierpieniach, towarzyszy w samotnoci tym, ktrzy umieraj bez nadziei. Zaczli rozmow o dziecku, Anna:- Na przysze lato! powtrzya. Jak si to mwi, to brzmi prosto, zwyczajnie, prawda?Anna musi wierzy, e wiat si zmieni na lepsze, e jej dziecko bdzie wyrastao w lepszych czasach. III Nazajutrz poar rozszerzy si. Bya Wielka roda. Jan nie zdy pojecha do Makowskich. Irena zachowywaa si spokojnie, za to Ann zachowanie spokoju tego dnia kosztowaa bardzo duo, denerwowaa si, ze nie bdzie go cay dzie w domu. Kiedy wszyscy spali, Julek zabiera si do wyjcia, Anna obudzia si i powiedziaa, ze zrobi niadanie, po namowach, Julek si zgodzi. Cigle przypatrywa si Annie, powiedzia, e kiedy oeni si, ale tylko z tak kobiet jak Anna. Anna zostay z Iren same, przysza Pani Karska, opowiadaa o powstaniu, ostatnich zabjstwach politycznych, o nocnej strzelaninie. Wiele ze zdarze podkoloryzowaa. Mwia o swojej trudnej sytuacji i o tym, ze musi wyjecha do miasta po 500 par butw, ktre zamierza sprzeda. Jednak najwikszym jej zmartwieniem by Wodek. Coraz bardziej wymyka si spod jej matczynej opieki, miaa najgorsze przypuszczenia, baa si, e wcign si w jakie za powane jak na jego 16 lat historie. . Wiedziaa, ze Wodek rozmawia z Julkiem chciaa si wic czego dowiedzie od Maleckiej, bo Wodek niechtnie o tym z ni rozmawia. Cho dla Julka mia podziw i najgortsze przywizanie. Ale Karska nie powiedziaa o tym ani sowa. Maleccy nie mieli zamiaru urzdza w tym roku wit, Anna postanowia jednak upiec mowi Mazurka, jednak brak funduszy ni e pozwoli na stworzenie arcydziea, wykorzystay prosty przedwojenny przepis. Anna spotkaa w sklepie Piotrowsk, ta opowiedziaa jak Niemcy znaleli w jednej willi yda i za to rozstrzelali piciu naszych, nazywa Polakw przechowujcych ydw winiami. Nie po to czowiek t niewol znosi, eby za ydw marnie gin!Wracaa Anna z cikim sercem. Przed domem bawia si trjka dzieci : Wacek Piotrowski, Stefcio Osipowicz i Tereska Karska. Irena, cho byo jej dobrze, wszdzie czua si winiem, wszdzie musiaa si ukrywa, pokusa zaprowadzia j na balkon. Zauway j Piotrowski i umiechn si obuzersko.Irena wrcia pokoju, razem z Ann ogldaa ciuszki dla dziecka i fotografie Jej rodziny, okazao si, ze jej ojca rozstrzelali Niemcy, dwch braci zgino, jeden w Dachau, drugi w Modlinie. Matka i najstarszy brat moe yj. Zaczy
rozmow o sensie, Irena pytaa jak ma wierzy w sens, jaki jest sens w cierpieniu? Ono wcale ni uszlachetnia. Ludzie s teraz o wiele gorsi ni dawniej i ona sam jest gorsz a. Anna przez chwil pomylaa w rozmowie o Julku. Anna nie umiaa odpowiedzie na jej pytania, ale wierzya w sen i w to, ze nic nie dzieje si bez przyczyny. Malecka mwia, ze chciaaby by lepsz, pomylaa jednoczenie, ze chciaaby by dumna z czowieka, ktrego pokochaa, ale tego ju nie powiedziaa. Po poudniu wpad Julek, Anna si ucieszya, ale on tylko na chwil, wyzna bratowej, ze idzie na zbrojn pomoc dla ydw i nie wie czy wrci. Jednak pomoc ta ogranicza si bdzie raczej tylko do sfe ry moralnej, bo powstanie ydowskie jest z gry skazane za zagad. Jednak bez wzgldu na wszystko pomoc ydom musi zosta dostarczona. Julek tumaczy, Annie: Nie myl, ze my to robimy, aby okupi rne winy i zbrodnie naszych rodakw! adnego powicenia si, to nie dla nas! To jest o wiele prostsze. Tam gin ludzie, ktrzy walcz o to samo, co i my walczymy. O wolno ! O przyszo! Wic kto z nas musy by przy nich, to jasne, nie? Zwyka solidarno, nic wicej. Uj rk Anny, mwi, e nie zna swoje matki, ale musiaa by taka jak ona. zy spyny jej po policzkach. Malecki spotka pani Karsk w tramwaju, opowiadaa jak to przepad handel tymi butami. Po drodze do domu spotkali biegncego Julka, poegna si z bratem o niczym nie mwic. Karska przypatrywaa mu si niepokojem i uwag,

on wiedzia wicej o jej synu ni ona. Przy domu Tereska powiedziaa, ze nie kocha brata, bo sobie poszed. Z wieszaka znikn jego paszcz, a ten nosi tylko w niepogod. Dostrzega na stoliku kartk : Mamusiu nie mogem inaczej. Tylko tyle. Staa si w niej pustka, w tym momencie przybiega Tereska i zapytaa czy ja mam kocha tak samo jak Wodka.Kiedy Jan wrci do domu, zasta Ann z zaczerwienionymi oczami, ale upieraa si, ze nic si nie stao. Malecki poprosi, e moe mu nie wyjawia o co chodzi, ale niech nie kamie, e nic jej nie jest. Malecki wyszed na podwrze, usysza jak Piotrowski wypytuje si o Iren swej ony, cakiem niestosownie. Pojawi si gospodarz domu, pan Zamojski. By to wdowiec, stary i przygarbiony, nie mia ni wsplnego ze znan rodzin. Jego crka z mem mieszkaj w Kanadzie. Jedyny w caym domu mg sobie pozwoli na sub, mia sucego Wadka. Mia bogat bibliotek ze wszystkimi polskimi

sownikami. Zachwyca si bzami, czego Jan nie czu, usprawiedliwi si prac i wrci do mieszkania. Zirytowa si komentarzami Piotrowskiego,Mwi przez dusz jeszcze chwil, im dobitniejszych i oczywistszych szuka argumentw, tym janiej zdawa sobie spraw, i w caej tej historii chodzi mu przede wszystkim o wasny spokj i wasne bezpieczestwo. Milczenie Anny przygnbio go do reszty.Jan obudzi si w rodku nocy, razem z nim przebudzia si Anna, zacza paka, m obj j, ale ona bya daleka mylami od niego.IV Nastpnego dnia walka w getcie trwaa, Hitlerowcy zaangaowali Ukraicw, lubili si wyrcza w habicych robotach. W innych czciach getta, nie objtych jeszcze walk panowao normalne ycie. Niemcy przeprowadzili specjaln bocznice kolejow w dzielnicy ydowskiej, podjeday pocigli towarowe zaadowane bezbronnymi ludmi, wyjeday do Majdanku.Ogromna czarna chmura wisiaa nad Warszaw, w miecie panowa przedwiteczny nastrj.. By Wielki Czwartek.W pracy u Maleckiego rozwina si rozmowa na temat ydw midzy sekretark - pann Stef, maszynistk pann Mart i biurowym Bartkowiakiem i modym czowiekiem, ktrego panna Stefa nazywaa Zygmuntem czy Zalewskim, studiowa prawo, zajmowa si handlem. Kiedy Malecki wszed , ten wawo gestykulowa, mwic, ze co do kwestii ydowskiej to moemy podzikowa Hitlerowi, e wykonuje za nas robot, ktr musielibymy zaj si po wojnie. Krzycza, e Polska musi by bez ydw! Mwi z pewnoci siebie. Jedna Marta bya odwrcona bokiem. Malecki za nie mia ochoty mieszajc si do dyskusji, zapytany o zdanie odpowiedzia zbywajco i neutralnie. Marta nie wytrzymaa, krzykna, ze s bandytami, habi nard, e nie s Polakami! Malecki wyszed za ni, chcia si usprawiedliwi, ale nie musia. Marta zrezygnowaa z pracy, cho bya jej bardzo potrzebna. Malecki prbowa j pniej usprawiedliwia i broni przed inynierem, ale nic. Kiedy byli ju przy temacie ydw, zapyta inynier Wolaski czy Jan zna Lilienw., mwi e spotka Iren ostatnio i pyta, czy Malecki nie wie moe co si z ni dzieje, ale zaprzeczy. Postanowi pojecha na Mokotw do Makowskich, ale dowiedzia si, ze zostali zabrani przez gestapo. Wracajc natkn si na takie zdarzenie : chopcy gonili innego chopca woajc na niego yd! yd! Obrzucali go kamieniami, kiedy zosta otoczony rzuci si przez nich na wprost. Akurat przejeda tramwaj i musia si zatrzyma. To go zgubio/ Niemiecki onierz dostrzeg go, may chopiec wtuli tylko gwk w spiczaste ramionka, nie prbowa ucieka. Jude? zapyta Niemiec spokojnie, bez gniewu , po czym wystrzeli dwukrotnie w chopca. Tymczasem dom, w ktrym mieszkali Maleccy by ogarnity ruchem witecznym. Piotrowski spoglda na balkon, na ktrym widzia wczeniej Iren. Spotka Wadka od gospodarza i pyta jak tam wita, ale wyzna, ze nie obchodz, bo lokatorzy zalegaj z czynszem. Piotrowski krzykn, eby wyla takich, ale Wadek odpowiedzia, e tak by nie mogli, e trzeba si wy w pooenie innych. Irena bardzo le spaa tej nocy. Dochodziy j czasem wystrzay. Bya sparaliowana i oguszona martwot, w ktrej znikay i strach, i nadzieja, i cierpienie. Kiedy Anna wysza na zakupy wstaa i odsuna rolet, Piotrowski znowu spoglda w to okno, ale Anna stana tak, aby jej nie byo wida. Kiedy Malecka wrcia Lilienwna postanowia z ni porozmawia o Piotrowskim. Chciaa wyjecha na Bielany, ale Anna j uspokajaa, cho sama bya lekko zaniepokojona. Irena nie wiedziaa ju czy bardziej boi si mierci, czy cigej niepewnoci. Anna mylc o Juku nic n ie odpowiedziaa. Malecka udaa si do Karskiej, by przykroia jej kaftanik dla dziecka, ssiadka wygldaa gorzej ni zawsze, ale przyja Ann i uciskaa serdecznie. Przeczytaa jej list od Wodka, chciaa si dowiedzie czego od Anny, bagaa j, Malecka zdecydowaa si opowiedzie co wie. Karska po tym powiedziaa:-Trudno powtrzya gucho. W Polsce matki musz wiedzie, e wychowujc synw na uczciwych ludzi przygotowuj ich najczciej do mierci.Piotrowska zauwaya co przez okno podczas gotowania i kazaa i mowi to sprawdzi, ten si oburzy jak zawsze, ale poszed. Po drodze znowu spojrza na balkon Maleckich. Dowiedzia si, e zabrano jaki ydw. Piotrowska prosia ma, eby przypilnowa piekcych si buek i reszty a ona idzie do Zamojskiego i zaraz wrci. Na pytanie ma: po co?, odpowiedziaa, ze nie bdzie czekaa a ich wykocz przez jedn ydowic. Zamojski wanie czyta Pana Tadeusza . Wyjawia, ze Maleccy przetrzymuj ydowic, e to niespoecznie. Kiedy Zamojski uy wzgldem Ireny sowa czowiek, oburzya si, poprawiajc go na ydowic. Nie

mog y jak na wulkanie. Kiedy wrcia do mieszkania zaamaa si widokiem przypieczonych potraw. Kiedy na niego krzykna, rozwalony na ku Piotrowski zerwa si i chwyciwszy jej rce przypar do ciany. Bolao j to. Pyta czy bdzie si wtrcaa jeszcze w nie swoje sprawy. Bya bezbronna. Szepna, e nie i upada. Ten trzasn drzwiami i wyszed. Piotrowska zacza wyzywa na Iren. Malecki wrci do domu znacznie pniej ni przewidywa, opowiedzia o Makowskich. Jan pyta Ireny czy wrd jej rzeczy nie byo jaki kompromitujcych drobiazgw, ale go uspokoia. Anna stwierdzia, e Lilienwna musi mie nowe dokumenty. Mylaa, ze moe maszynistka Maleckiego co pomoe, ale ona odesza, Julek te odpada, pomyleli o Feli. Ale Irena mwia, e odkdPtaszycka zakochaa si na zabj w Zalewskim staa si antysemitk. Ale Irena mwia, e nie widziaa jej p roku, wic moe jej przeszo, Jan stwierdzi, ze pjdzie zaryzykowa. Do drzwi zadzwoni Wadek, mwic, e radca prosi Jana. Zamojski sposzy si troch oficjalnoci Maleckiego, chcia rozpocz wywd od urokw Pana Tadeusza i przej do sprawy zasadniczej. Malecki domyli si o co chodzi i szarpna go zo do Ireny, by pewien, e znowu musiaa wyj na balkon. Zamojski mwi bardzo delikatnie, e przypuszcza, i kobieta, ktra u nich goci jest ydwk, ale nie uj tego dosownie. Wida w nim byo teraz twarz semick, zdradziy go jego oczy. Zamojski mwi, ze boleje nad t spraw, ale on ma cay dom pod opiek, w przypadku rewizjiPoniosy go troszk nerwy, mwi, e jemu si ju gestapo po nocach ni, e ju nei moeJan: Rozumiem dobrze to wszystko, niech mi pan wierzy, panie radco. Ale tu chodzi o ycie czowieka. Zamojski milcza. Zapad w sobie, skurczy . Przytakn, ze trzeba ratowa ludzkie ycie. Jan egnajc si chcia okaza wdziczno i uznanie : Nie kady na pana miejscu postpiby jak pan! ,ten odpowiedzia : Z jednym zastrzeeniem, panie inynierze!
Kady poczciwy Polak, jak mwi poeta, postpiby na moim miejscu nie inaczej. Malecki nie mia si ju dzi schodzi do Piotrowskiej, postanowi odoy to do jutra.V Podkrelanie, e pomimo okruciestwa, zagady, ktra dzieje si na ludzkich oczach, pomimo tej symbolicznej czarnej chmury nad Warszaw, czowiek potrafi y normalnie, przechodzi obojtnie, zajmowa si witami.By Wielki Pitek, pity dzie oporu powstacw. Pojedynczym ydom udawao si ucieka poza getto. yjcych dobijano. Przed kocioami gromadziy si tumy ludzi pieszcych si na groby. Bya najpikniejsza w wiecie wiosna. Malecki uda si do Feli Ptaszyckiej, nie bez wzruszenia nacisn dzwonek do drzwi, chcia si dowiedzie, czy to wszystko co mwia Irena jest prawd. Fela zmieszaa si pocztkowo, ale zaraz okazaa sw haaliw serdeczno, rwnie bujn jak jej obfite ciao. Kobieta bardzo si zmienia, przedwczenie si postarzaa. Mwia Janowi, e bardzo jest rada z jego przyjcia, gdy dzisiaj jest dla niej bardzo wany dzie. Potem mwia, e ma w stosunku do Ireny wyrzuty sumienia, opucia go na chwil, mwic, ze zaraz wrci. Jan po kwadransie si niepokoi, ale w domu panowaa cisza, dom robi wraenie opustoszaego. Patrza przez okno, kiedy usysza odgos strzaw dobiegajcy z pitra. Znowu zalega cisza, przeszed go gwatowany strach. Ze schodw schodzio dwch modych mczyzn, w jednym pozna Zalewskiegoodwiedzajcego biur, w ktrym pracowa. Pomyla, e obaj zamordowali Ptaszyck. Mieli rewolwery, zapyta co zr obili z Iren, Zalewski szepn co do towarzysza, brunet przygryz warg, stukn wystrza. Malecki upad, sycha byo tylko wiergot ptakw na dworze. Zalewski sta blady, z pochylon gow, kolega skarci go za subtelnoci. Zalewski wrci si jeszcze po papiery Jana. Brunet mwi, e przecie

Zalewski nie kocha si w Feli, ten odpowiedzia, ze by mu potrzebna tylko w interesach. Drugi nazwa j idiotk, mylaa, ze pozwol jej odej. Ale nie baa si rewolweru, za to Jan by wyranie zatkany. Wydedukowali, ze spenili dobry uczynek, jeli on by liberaem. Wracajc beztrosko, jaka starsza kobieta umiechna si na ich widok. Annie dzie przeszed bardzo spokojnie. Uradziy z Iren, ze najlepiej bdzie jak po otrzymaniu nowych dokumentw wyjedzie na wie albo doGrotnicy do zakonu cystersw, wyobraay sobie, ze musi to by idealnie bezpieczne schronienie. Annazacza si niepokoi, ze Jan nie wraca, nie chciaa zaniedba tradycji, wic udaa si na groby sama. Niedaleko poza domem spotkaa Piotrowskich z Wackiem i maym Osipowiczem. Mijajc Maleck Piotrowski obejrza ja wzrokiem warszawskiego obuza. Anna posza krtsz drog omijajc wie, droga biega pniej wrd lip, pastwisk, zagonw yta, zotych pl kaczecw, tarnin, niebo byo bkitne.Za to nad Warszaw wci panowaa czarna chmura. Byo tam spokojnie i zacisznie, Anna nie umiaa nigdy y pospiesznie, nic jej bardziej nie mczyo ni dorywczo chaotyczna zmienno. Potrzeba jej byo nazywa

i wartociowa. Cmentarzyk wyglda jak opuszczony, gdy Niemcy pozbawili go ogrodzenia.

Wysoko ponad nim sta wielki krzy, bya to zbiorowa mogia polegych we wrzeniu 1939 r. Anna zacza si modli, orientujc si, ze modli si za Julka. Pd ktry nosia poruszy si gwatownie, serce zaczo koata. Zastanawiao j jak si to dziao, e wrd wszystkich tych cierpie, okruciestw, ona nosia na przekr temu w sobie nowe istnienie, nadzieje radoci. Poczua si jedyn, ktra na to nie zasugiwaa. Piotrowscy wrcili do domu, Jzek poszed po winiwk, Piotrowska si oburzya.

Kpi z niej pytajc, czy przecie nie ma fajnego ma. Wyszed, kobieta zastanawiaa si nad soj niedol. Stary uda si do Maleckich, otworzya Irena, mylc, e to Jan zdziwia si. Zapyta o Jana, ale usyszawszy, e go nie ma, wemkn si do mieszkania, zamkn drzwi od rodka. Irena nie wiedziaa co si dziao, dopiero gdy Piotrowski sta si zbyt nachalny zrozumiaa o
co mu chodzi. Ucieka pod cian, ale teraz sama zamkna si puapce. Kaza m wyj, mwia, ze zawoa gospodarza, ale Piotrowski wiedzia, e tego nie zrobi. Pewny siebie owiadcza, ze jak chce, to niech krzyczy. Odpychaa go, jemu krew uderzya do gowy. Dopad j jednym skokiem, ta bronia si zaciekle. Kiedy rzucia j na sof i zacz si do niej bestialsko dobiera, majc ju spodnie w kolanach, Irena oswobodzia si ostatkiem si. Podbiega do wpotwartych drzwi balkonu i zacza oddycha. Piotrowski wsta, nie prbowa do niej podej, wyszed z brzydkim umieszkiem. W drzwiach jego mieszkania staa Piotrowska z rkami zoonymi na piersiach. Nagle rozleg si przeraliwy krzyk na dworze. Dopiero odgos zatrzanitych drzwi spowodowa, e Irena si rozlunia. Na dole may Piotrowski lea na wznak, rozkrzyowawszy ramiona i zamknwszy oczy. Stefek Osipowicz pochyla si nad nim zatroskany. Pyta dlaczego Piotrowski ley, odpowiedzia, e jest Jezusem, a on jego anioem. Z okienka klatki wygldaa Tereska, chopcy zawoali j. Jednak dziewczynka zelizgna si z blachy. Podbieg do niej Piotrowski, ale ona do odtrcia. Piotrowska dostrzega wspart a balkonie Iren, zacza krzycze : ydowica! obwiniaa ja o wszystkie nieszczcia, pobiega do mieszkania Maleckich i wywloka Lilienwn na dwr. Wyganiaa j bezlitonie .... Pierwsz wielk akcj likwidacyjn getta rozpoczto 22 lipca 1942. Do 21 wrzenia 1942 do obozu zagady w Treblince wywieziono ok. 300 tys. (ok. 80%) mieszkacw getta, ktrych nastpn ie zamordowano. Miejscem koncentracji ydw by Umschlagplatz (niem. plac przeadunkowy, sucy pierwotnie do przeadowywania towarw przywoonych ze strony aryjskiej, tutaj przebiegaa rwnie granica celna getta), znajdujcy si przy ulicy Stawki u zbiegu z Dzik. Osobny artyku: Warszawski Umschlagplatz. Przeciwko wywzkom ydw z warszawskiego getta zaprotestowaa polska organizacja katolicka Front Odrodzenia Polski, bdcy kontynuacj przedwojennej Akcji Katolickiej, ktrej przewodniczc bya polska pisarka Zofia Kossak-Szczucka. 11 sierpnia 1942 roku opublikowaa ona konspiracyjnie protest zwany Protestem Zofii Kossak-Szczuckiej, w ktrym wyrazia niezgod [9] polskich rodowisk katolickich na amanie praw czowieka . Osobny artyku: Protest Zofii Kossak-Szczuckiej. Po zakoczeniu wielkiej akcji likwidacyjnej teren dotychczasowego getta na poudnie od Leszna, z wyjtkiem szopu (zakadu produkujcego na rzecz Niemiec) Waltera C. Toebbensa przy ulicy Prostej, zosta wczony do aryjskiej czci Warszawy. Na pnoc od ul. Les zno przeplatay si ze sob tzw. tereny dzikie (gdzie nikt nie mg mieszka i porusza si) oraz porozrzucane tereny getta szcztkowego oddzielone od siebie kwartay budynkw, w ktrych mogli zamieszka pozostali jeszcze w Warszawie ydzi (byo ich okoo 50-65 tysicy), pracujcy w szopach (szop Hallmanna, szop Hoffmana, szop Oschmann -

Leszczyski, szop Roehricha, szop szczotkarzy, szop Fritza Schultza, szop Karla Georga Schultza, szop Schillinga, szop Toebbensa, garbarnia Weiglego). Do kolejnej akcji wysiedleczej doszo w dniach 18-22 stycznia 1943 na rozkaz Heinricha Himmlera, ktry w dniu 9 stycznia 1943 dokona osobistej inspekcji terenw getta. Wywieziono wtedy do Treblinki okoo 6 tysicy ydw. Styczniowa akcja wywzki ydw doprowadzia do pierwszego oporu. Bojowcy Mordechaja Anielewicza zaatakowali zbrojnie Niemcw prowadzcych kolumn ydw na Umschlagplatz. Do tego pierwszego starcia doszo na rogu ul. Niskiej i Zamenhofa.

Powstanie w getcie i jego zniszczenie[edytuj | edytuj kod rdowy]


Osobne artykuy: Powstanie w getcie warszawskim i Akcja Getto. O 6.00 rano 19 kwietnia 1943 oddziay niemieckie dowodzone przez szefa warszawskiej SS i policji pk. Ferdynanda von Sammern-Frankenegga wkroczyy na teren getta z dwch kierunkw: Nalewkami i od skrzyowania ul. Gsiej z Zamenhofa. Celem akcji byo dokonanie ostatecznej likwidacji getta. Wybucho powstanie. ydzi stawili niespodziewanie silny opr, zmuszajc niemieckie oddziay do wycofania si. Tego samego dnia dowdztwo si niemieckich obj gen. SS Jrgen Stroop. Grossaktion zakoczya si 16 maja o godzinie 20:15. Dla efektu propagandowego postanowiono zakoczy walki wysadzeniem w powietrze Wielkiej Synagogi przy ulicy Tomackie; dokona tego osobicie Jrgen Stroop. Po upadku powstania nastpia ostateczna eksterminacja mieszkacw getta i jego zniszczenie, nadzorowane przez generaa Stroopa. Na terenie pustyni kamiennoceglanej, w ktr Niemcy zmienili dzielnic, przeprowadzane byy masowe egzekucje mieszkacw Warszawy (polskich winiw politycznych oraz ydw schwytanych po aryjskiej stronie). Ponadto od lata 1943 w okolicach ulicy Gsiej zacz funkcjonowa niemiecki obz koncentracyjny tzw. Konzentrationslager Warschau.

Jula Christine Pascal Tunia Maja Komorowska Jola Stanisawa Celiska Zosia Krystyna Zachwatowicz Kazia

(. Georg Wilhelm Friedrich Hegel; , 27. 1770 , 14. 1831) . , . , , , , . .

, 1831. . , 18. , . , , . , 19. . , , . , , , , . , , , , , , , , . , , , . , . , , , . , . , , , , , . , . . . , . , . , , . : , , , . , . , . , . , , . , . . , . ,

, . , . Wissenschaft der Logik ( ), . , , , , Philosophie der Natur ( ) Philosophie des Geistes ( ). , , , , , . , , . , , . , . , , . , , .

[]

1 2 3

3.1

o o

4.1 4.2

5 6

[]
27. 1770. , . 1788. , , , . . , 1793. , , 1796. . 1797. 1800. , ,

, , . , . 1801. . , , . , 1801. , De Orbitis Planetarum. , , Kritisches Journal der Philosophie, 1802. . , 1803. . 1805. , , 1806. . , 1807. . 1808. , . , . 1816. , 1818. , . . , 14. 1831. , . : (1) ; (2) , ; (3) . . , , , 1798. . . , Systemprogramm des deutschen Idealismus (- ). , . , . Differenz des Fichteschen und Schellingschen Systems der Philosophie ( ), 1801. . .

00.00.0000. . . .

[]

, . ; . , , ; , . . , , . , ; ... , , , , , , - , , . ; , , . . , status quo. Kao , , . , ( ) , , . , , , , , , . 1793. , , . , . : , . ( 1799) , , , , . , , ein gutes Bier ( ). , . ; , ; . 1801, 1803. . 1806. , . , , , , ,

. . , : , : , . ; , 1812, . , , , , . (1812-16), , . (1817), , 1818, . , . , , , ( ) . 1830. : , , , . ; , . , , ; . , . , , , . , , , , . , . , , . . ; . 1830. . , . . , , , . 1831. , . .

, , , 1827. 1832, , . . ; .

[]
; : . ; , , , . , , , , , . , , , , , . . .

[]
, . , , , . . ; ; , . ; : . , . , ; . . , . . , , , , . ( ) . , ; ; veritas in medio stat. , . : ; : ,

. , ; . , , : , ; , , . , , , . : . ; . . , , ; ; . , , , . . , , , , , , . ; ... . ; ; , , . ; ; , . ; . : ; . , . ; , ; . , . , , , . ; Zeitgeist, . , ; , , , . ; ... ,

. , ; , , , . . ; ; . , ; , , . , : , , ; . , .

Matka (dramat)[edytuj]
Matka dramat autorstwa Stanisawa Ignacego Witkiewicza napisany w 1924 r. Dramat opatrzony jest autorsk adnotacj Niesmaczna sztuka w dwch aktach z epilogiem; dedykowany Mieczysawowi Szpakiewiczowi. Utwr jest groteskowym przedstawieniem relacji syna Leona Wgorzewskiego z jego matk Janin, opierajcych si na wyzysku tej drugiej, zwaszcza na tle finansowym. Witkacy, ustami stworzonego przez siebie bohatera, wyraa gros swoich pogldw przede wszystkim zwizanych z wyznawanym przeze katastrofizmem (m.in. kategorie: mechanizacji ludnoci, upadku sztuki, religii i filozofii). Dramat jest take karykatur reprezentacyjnych pozycji spoecznych, klasowej (wedug pochodzenia) struktury spoecznej oraz wspczesnych ustrojw politycznych. Matka to sztuka teatralna utrzymana w tonacji czarno-biaej (poza nielicznymi kolorowymi rekwizytami wprowadzanymi zaledwie kilka razy w trakcie jej trwania), co zostaje wyranie podkrelone w didaskaliach.

Fabua[edytuj | edytuj kod rdowy]


Bohaterem Matki jest Leon Wgorzewski, ktry dziki pomocy finansowej od wasnej matki Janiny Wgorzewskiej trwoni czas na rozwaania i tworzenie wasnego manifestu ideologicznego. Zawiedzione ambicje oraz dugotrwaa praca polegajca na szydekowaniu doprowadzaj matk na skraj lepoty, alkoholizmu i uzalenienia od narkotykw. Kiedy syn osiga wreszcie wysok pozycj finansow i polityczn, dziki prostytuowaniu si, szpiegostwu oraz kontaktom z podejrzanym rodowiskiem, Janina czuje si wyobcowana i nie moe odnale si w nowych realiach. Dramat koczy si mierci matki podczas spotkania towarzyskiego, w trakcie ktrego wszyscy bohaterowie znajduj si pod wpywem kokainy. W narkotycznym widzie Leon lekceway jej zgon, a kiedy w epilogu dokonuje prby rehabilitacji, okazuje si, e znajduje si w zamknitym pomieszczeniu i jest obserwowany przez wszystkie

pozostae postaci. Na kocu zostaje dokonany na nim samosd przez szeciu robotnikw w imi demokracji. Przegrywa wic zarwno na tle politycznym, jak i rodzinnym.

Niektre osoby dramatu[edytuj | edytuj kod rdowy]



Janina Wgorzewska matka, lat 54. Leon Wgorzewski syn, lat 30. Zofia Plejtus . kochanka Leona, lat 24 Joachim Cielciewicz dyrektor teatru, lat 60. Lucyna Beer bogata dama pochodzenia semickiego; Leon jest jest utrzymankiem.

Utwr ukaza si m.in. w wyborze dramatw pt.: Stanisaw Ignacy Witkiewicz Dramaty pod edycj Konstantego Puzyny (PIW, 1962)

You might also like