You are on page 1of 45

Tekst artykuu (przed ostatecznymi poprawkami), jaki ukaza si w tomie: Zaawansowane zapobieganie konfliktom.

Redakcja naukowa Wojciech Kostecki, Katedra Stosunkw Midzynarodowych, Szkoa Wysza Psychologii Spoecznej, Warszawa 2011: 2962.

Czy istniej konflikty etniczne i religijne? Piotr Balcerowicz

1. Wszelkie rozwaania dotyczce zaawansowanego zapobiegania konfliktom o podou etnicznym, religijnym czy kulturowym musz ju w punkcie wyjcia postawi pytanie o natur takich konfliktw i ich specyfik. Zamierzeniem niniejszego artykuu jest obalenie dwch mitw dotyczce tzw. konfliktw etnicznych i ich natury. Pierwszy z nich gosi, e liczba konfliktw etnicznych na wiecie gwatownie wzrasta, szczeglnie w ostatnich dwch dekadach, drugi natomiast utrzymuje, e przyczyn tzw. konfliktw etnicznych s faktyczne rnice etniczne, religijne czy kulturowe. Twierdz, e konfliktw etnicznych, religijnych czy kulturowych nie ma. S natomiast tak zwane konflikty etniczne, religijne i kulturowe, a zderzenie cywilizacji jest fikcj. Obydwa mity, jak twierdz, s szkodliwe dla co najmniej dwch powodw: nie tylko zaciemniaj rozumienie zjawiska zwanego konfliktem etnicznym, a wic s przeszkod w naszym poznawaniu zjawisk, ale take s grone dla ycia publicznego, cho kady z rnych powodw. Jak si okae, przekonanie bdce treci mitu pierwszego e liczba konfliktw o charakterze etnicznym lub religijnym gwatownie wzrasta, czsto bywa wizane ze zjawiskiem terroryzmu o podou religijnym, g. islamskim, jako emanacji konfliktu etnicznego i znajduje swoje realizacj w tezie mit o zagroeniu wiatowym terroryzmem. W tej postaci suy ono uzasadnieniu rozmaitych dziaa majcych ograniczy zagroenia tego typu, a podejmowanych przez rzdy pastw w zaoeniu demokratycznych. Zjawisko to nasilio si po 11 wrzenia 2001 r., gwnie za spraw neokonserwatystw i administracji rzdu Georga W. Busha, czyli formacji stanowicej dugofalowo wiksze zagroenie dla bezpieczestwa wiatowego (poprzez dekompozycj idei nowoczesnego pastwa demokratycznego i spoeczestwa otwartego, destabilizacj Azji, zantagonizowanie wiata Zachodu i islamu) ni zagroenia, ktre te rodowiska zamierzaj zwalcza. Dziaania te

zwikszaj uprawnienia aparatu przemocy pastwowej, ingeruj w prywatno obywateli i ograniczaj swobody obywatelskie, stanowic w duszej perspektywie zagroenie dla samych podstaw ustrojowych pastwa demokratycznego i dezawuujc sam ide demokracji w wielu regionach wiata. Uzasadnieniem takich dziaa, ktre mona okreli dziaaniami neokolonialnymi, zmierzajcymi do kontrolowania regionw zdestabilizowanych konfliktami etnicznymi czy religijnymi, jest wanie mit pierwszy. Drugi mit, co przybli w dalszej czci rozdziau, prowadzi do uznania tezy o nieusuwalnoci konfliktw etnicznych dopty, dopki istniej rnice etniczne czy religijne. Mit ten stanowi wic poywk dla ideologii narodowych, nacjonalistycznych i faszyzujcych, ktre postuluj ide pastwa narodowego, czy pastwa czystego narodowo (etniczne), wzmacniaj lki przed obcymi etniczne oraz usprawiedliwiaj kroki podejmowane w celu marginalizacji mniejszoci czy ograniczenia migracji z innych stron wiata. Take ten mit zatem godzi bezporednio w ide spoeczestwa otwartego i podstaw ustrojowych nowoczesnego pastwa demokratycznego. W dalszej czci artykuu zarysowuj podstawowe teorie wyjaniajce genez konfliktw etnicznych i wskazuj na ich braki, aby ostatecznie wyodrbni zesp przyczyn, ktre moim zdaniem faktycznie le u podoa konfliktw etnicznych, religijnych czy kulturowych. Rozwaania te uzasadniaj moje odrzucenie mitu drugiego oraz doprowadz mnie do sformuowania wniosku, e naczeln z przyczyn tzw. konfliktw etnicznych jest bardzo szeroko rozumiane poczucie niesprawiedliwoci, co z kolei wyznacza ramy dalszych poszukiwa zasady sprawiedliwoci. Niniejszy rozdzia, powicony teorii konfliktw, stanowi zatem wprowadzenie do analizy o naturze duo oglniejszej, zawartej w kolejnym rozdziale (Zasada sprawiedliwoci w stosunkach midzynarodowych a przyczyny konfliktw etnicznych), w ktrym podejm prb okrelenia tego, czym jest sprawiedliwo, w taki sposb, aby nowo sformuowana definicja tego pojcia bya przydatna w analizie genezy konfliktw i w projektach zmierzajcych do ich rozwizania.

Czy konflikty etniczne maj swoj przyczyn? 2. Mwic o konfliktach etnicznych, gdy to one s w tle rozwaa w niniejszej pracy zbiorowej, naley wskaza na dwa co najmniej dwa mity, ktre determinuj mylenie o nich w dobie wspczesnej.

2.1. Pierwszy z nich gosi, e liczba konfliktw etnicznych sukcesywnie wzrasta, a z gwatownym ich nateniem mamy do czynienia w cigu dwch ostatnich dekad, jakie upyny od zakoczenia okresu zimnej wojny i po rozpadzie bipolarnego ukadu, w ktrym dwa wiatowe mocarstwa kontroloway globaln sytuacj.1 Jak pokazuje Tabela 1, sporzdzona na podstawie danych zebranych przez Wydziau Bada ds. Pokoju i Konfliktu na Uniwersytecie w Uppsali (DPCR, Department of Peace and Conflict Research, Uppsala Universitet)2 oraz orodka badawczego The Centre for the Study of Civil War (CSCW), The International Peace Research Institute, Oslo (PRIO)3, konflikty na wiecie w rzeczywistoci stopniowo narastay, by osign swe apogeum tu rozpadzie imperium radzieckiego, po czym stopniowo zaczy opada, aby znowu wzrasta po 2003 roku, czyli po nielegalnej (w wietle prawa midzynarodowego) i zgubnej (jeli chodzi o dugofalowe skutki i skomplikowanie sytuacji regionalnej) inwazji amerykaskiej na Irak.

Patrz Dan SMITH (2004: 2 i nn.), Yahya SADOWSKI (1998), por. dane statystyczne

(UCDP/PRIO Armed Conflict Dataset Codebook 2009) w projekcie Uppsala Conflict Data Program (UCDP) Uniwersytetu w Uppsali, podobne dane orodka badawczego The Centre for the Study of Civil War (CSCW) w Oslo (CSCW 1998).
2 3

Patrz DPCR1 oraz UCDP Database (www.ucdp.uu.se/database). CSCW 1998.

Tabela 1 Take ujte w Tabeli 2. dane innego orodka badawczego, Centrum bada nad konstruktywnym rozwizywaniem konfliktw (Berghof Forschungszentrum fr konstruktive Konfliktbearbeitung) w Berlinie, ktre wypracowuje niezwykle przydatn publikacj pt. Berghof Handbook for Conflict Transformation (BHCT), wskazuj, e kres zimnej wojny nie wiza si nagym wzrostem konfliktw na wiecie. Wprost przeciwnie, jak dowodz czonkowie tego zespou,4 poza pewnym odnotowalnym wzrostem ich liczby w I poowie lat 90-tych liczba konfliktw niepastwowych, tutaj rozumianych gwnie jako konflikty etniczne, powrcia z grubsza do poziomu wczeniejszego.

Liczba konfliktw niepastwowych w okresie 1990-1999


80 70 60 50 40 30 20 10 0 1990 1991 1992 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999

Tabela 2

Gdy powysze dane uzupenimi o informacje zaczerpnite z nowszej bazy danych orodka w Uppsali (DPCR), tendencja staje si wyrana: liczba konfliktw niepastwowych, jakie daj si klasyfikowa jako te o podou etnicznym, religijnym itp., sukcesywnie maleje.

Patrz Dan SMITH (2004: 3).

liczba konfliktw niepastwowych w okresie 2002-2007


40 35 30 25 20 15 10 5 0 2002 2003 2004 2005 2006 2007

Tabela 35

Z takim ujciem polemizuj badacze Andreas WIMMER i Brian MIN (2006) i (2007)6, ktrzy odwouj si do nastpujcych krzywych (Tabela 4: A, B), przedstawiajcych liczb konfliktw na wiecie w latach 18162001, rozbitych na konflikty midzypastwowe (A) i wojny domowe (B):

Tabela 4 Liczba konfliktw na wiecie w latach 18162001 A: Konflikty midzypastwowe B: wojny domowe
5 6

Za DPCR2. Por. inne przydatne dane: DPCR1. Por. take WIMMERMIN (2009).

rdo: WIMMERMIN (2007: 67). Wykresy te zostay sporzdzone na podstawie obszernej bazy danych Ethnic Power Relations Dataset, zebranej przez zesp CEDERMANMINWIMMER (2009), obejmujcej konflikty, jakie zarejestrowano w okresie 18162001. Andreas WIMMER i Brian MIN wyprowadzaj wniosek, jaki faktycznie moe si nasuwa po pobienej analizie tych wykresw, e podczas gdy liczba konfliktw midzypastwowych stopniowo malaa w cigu ostatnich dwch stuleci, to liczba konfliktw etnicznych gwatownie si nasilia po II Wojnie wiatowej. Popeniaj tu jednak dwa istotne bdy. Po pierwsze, w milczcym zaoeniu zrwnuj w praktyce wojn domow z konfliktem etnicznym, co jest pewnym uproszczeniem. Ot nie kada wojna domowa toczy si midzy grupami o odmiennej tosamoci etnicznej czy religijnej, czego przykadem moe by wojna domowa w Hiszpanii w 1936 roku czy Rewolucja Padziernikowa w 1917 r. konflikty te toczyy si midzy grupami reprezentujcej odmienne wizje polityczne, klasowe i ideologiczne, a czynniki etniczne niewiele miay wsplnego z przebiegiem tych wojen, cho mniejszoci etniczne byy w nie faktycznie uwikane (np. Kataloczycy czy Baskowie w Hiszpanii lub grupy etniczne Azji rodkowej w Rosji). Po drugie, autorzy tych analiz pomijaj szczeglny charakter wojen domowych, ktre toczyy si w koloniach i wizay si z procesem rozkadu systemu kolonialnego na wiecie. Trudno byoby uzna np. algiersk wojn o niepodlego, ktra toczya si w latach 19541962 na terenach de facto nalecych do Francji, za typowy konflikt etniczny, cho klasyfikowana ona jest jako wojna domowa a nie midzypastwowa (w tym okresie pastwa algierskiego po prostu jeszcze nie byo). Natomiast tego typu konflikty klasyfikowane s w tym zestawieniu jako wojny domowe, a wic domylnie jako podpadajce pod kategori konfliktw etnicznych. Tak duy wzrost wojen domowych wiza si zatem z powstawaniem nowych organizmw pastwowych i deniem do ukadu, w ktrym podmiotami byyby pastwa narodowe. Prosty podzia na konflikty midzypastwowe i wojny domowe, ktry miaby dowodzi gwatownego wzrostu resentymentw etnicznych i liczby konfliktw zbrojnych, majcych swe rdo w odmiennociach etnolingwistycznych, jest zatem powanym uproszczeniem. Zebrane dane, co samo w sobie jest cennym osigniciem, powinny wic zosta poddane ponownej, wnikliwszej analizie, ktra bdzie uwzgldnia duo subtelniejsze rozrnienia i precyzyjniejsze parametry. Na pewno na ich podstawie nie da si wysnu wniosku, e liczba konfliktw etnicznych gwatownie wzrasta.

Niniejsza konkluzja, e trudno mwi o wyranym wzrocie liczby konfliktw etnicznych w ostatnich dekadach, trudno daje si mimo wszystko pogodzi z powszechnym odczuciem mieszkacw wiata zachodniego, ktrzy idc za obrazem kreowanym przez powierzchownie wyksztaconych (przynajmniej jeli chodzi o metodologi badawcz niezbdn w analizie konfliktw i czy stosunkw midzykulturowych) przedstawicieli massmediw i politykw lub za schematyczn ocen danych empirycznych ywi przekonanie, e to wanie ostatnie kilkanacie lat przynioso z sob fal nowych zagroe, do ktrych naley zaliczy w pierwszym rzdzie konflikty majce swe rdo w ideach religijnych i rnicach etnicznych. Te przekonania w wietle powyszych danych waciwie zanalizowanych s fikcj. Fikcj, ktra dugofalowo stanowi realne zagroenie dla wolnoci obywatelskich i demokracji, gdy tworzc mit zagroenia konfliktem cywilizacji i terroryzmem usprawiedliwia dziaania politykw i sub bezpieczestwa, sukcesywnie ograniczajce swobody i prawa obywateli oraz naruszajce ich prywatno. Fikcj niebezpieczn w dwjnasb, gdy w rezultacie obserwujemy z jednej strony narastajce poza obszarem wiata zachodniego przekonanie, e Zachd zaznaczajc swoj zbrojn obecno w rnych regionach pod pretekstem szerzenia demokracji utraci moralne prawo krytykowania reimw na wiecie, ktre ami prawa czowieka i dawi swobody obywatelskie, z drugiej za poczucie przecitnego obywatela Zachodu, e jest zagroony przez obcych religijnie i etnicznie. Rozbienoci midzy obiektywnymi danymi a poczuciem narastajcego zagroenia s rezultatem wyolbrzymiania pewnych zjawisk przez wiat zachodni i nadawania znaczenia konfliktom etnicznym czy religijnym, ktre w jakim stopniu dotycz te Zachodu. Z punktu widzenia polityka, policjanta czy agenta spec-sub taki obraz (mit) lepiej suy uzasadnieniu wzrastajcych wydatkw na bezpieczestwo w oczach opinii publicznej, a z kolei jednoastka przestraszona bardziej skonna jest akceptowa ograniczanie swobd obywatelskich w imi bezpieczestwa. Temu te suy czenie konfliktw etnicznych i terroryzmu, a w szczeglnoci wiatowego terroryzmu (kolejny mit!), w jedn zbitk. 3.2. Drugim mitem jest przekonanie, e u podoa konfliktw na wiecie, w szczeglnoci tzw. konfliktw etnicznych, le rzeczywiste rnice kulturowe, etnolingwistyczne czy religijne. Mona w sumie wyrni trzy gwne podejcia badawcze wyjaniajce przyczyny tzw. konfliktw etnicznych, a cilej mwic: wskazujce, w jakiej relacji do konfliktw znajduj si rnice kulturowe. Owe trzy ujcia chciabym pokrtce scharakteryzowa i

wskaza obszary, w jakich nie znajduj one zastosowania lub w jakich prezentuj obraz znieksztacony, a w podsumowaniu wskaza ujcie moim zdaniem prowadzce do adekwatnej analizy konfliktw zwanych konfliktami etnicznymi. 2.2.1. Pierwszym jest ujcie pierwotnociowe (primordialist interpretation), ktre traktuje konflikt, w tym take konflikty etniczne i religijne, wanie jako zjawisko pierwotne.7 Dominuje ono w potocznym obiegu i w taki wanie sposb traktuj te konflikty etniczne i religijne osoby bliej nieobeznane z problematyk. Punktem wyjcia dla badaczy przyjmujcych t perspektyw jest zaoenie, e zjawiskiem pierwotnym i nieredukowalnym jest ludzka potrzeba grupowej identyfikacji, cho moe ona mie rozmaite korzenie. Pod wpywem socjobiologw, przede wszystkim myli Edwarda O. WILSONA (1975), zaczto definiowa mechanizmy spoeczne, take konflikty, przez pryzmat genetyki i biologii. W takim wic ujciu konflikt jest przede wszystkim, lub przynajmniej w jakiej czci, zjawiskiem genetycznym, wrodzonym ludzkiej naturze: w sposb naturalny ludzie lgn do tych, ktrzy s do nich podobni, z ktrymi dziel historycznie terytorium i organizacj spoeczn, wzgldem ktrych utrzymuj mit o wsplnym pochodzeniu i wyobraenie o wsplnym przodku. Kada jednostka rodzi si konkretnej grupie etnicznej, ktra wyranie zakrela tosamo czonkw grupy wedle kryteriw wrodzonej przynalenoci grupowej. Tosamo etniczna, czy to faktycznie genetyczna czy bazujca na wyimaginowanym micie o wsplnym pochodzeniu, wzmacniana jest przez kreowan jako wspln histori, mity, religi i inne twory kultury charakterystyczne dla tej grupy. Grupy etniczne znajduj zatem uzasadnienie wasnej odrbnoci w sobie waciwych tradycjach wierze i praktyk, ktre wynikaj ze zjawisk tak pierwotnych, jak cechy biologiczne czonkw grupy czy wsplnie zamieszkiwane przez nich terytorium. Wizi etniczne warunkuj nie tylko ycie rodzinne i spoeczne, ale take okrelaj formy organizacji spoecznej, a nawet wpywaj na sfer polityczn i gospodarcz. Faktyczne czy te wyobraone powizania tworzce tak wyimaginowan wsplnot biologiczn maj realne znaczenie praktyczne: silne wizi pokrewiestwa maksymalizuj efektywne wykorzystanie struktury politycznej i zapewniaj bezpieczestwo w tych sferach, ktre otacza ochron

Niektrzy przedstawiciele to Clifford GEERTZ (1973), Donald L. HOROWITZ (1985), Walker

CONNOR (1994), Michael BANTON (2000) czy Daniele CONVERSI (2002). Stanowisko to analizuje Anthony D. SMITH (1986: 713) i (1995: 3035).

nowoczesne pastwo. Charakter relacji rodzinnych, ktre faktycznie biologicznie wi jednostki w grup o wsplnym pochodzeniu i silnej lojalnoci grupowej, zostaj przeniesione na poziom wizi etnicznych, ponadklanowych czy oglnopastwowych. Poczucie lojalnoci i powizania z wasn grup jest wic wedle przedstawicieli tego podejcia nieusuwalne i stanowi przeduenie czynnikw lecych u podstawy ycia spoecznego w jego pierwotnym wymiarze. To ono wyodrbnia tosamo grupow i wytycza jej granice, wyznaczajc tym samym grupy obce. Owa tosamo etniczna, bdca wasnoci dziedziczn, niezbywaln, ktra nie podlega przeniesieniu na jednostki obce, traktowana jest jako odwieczny, pierwotny i nieusuwalny warunek istnienia konfliktu etnicznego. Wewntrzne powizania elit politycznych w pastwie, szczeglnie pastwie wielokulturowym, bazuj si rzeczy na lojalnoci etnicznej. Skoro rnice midzygrupowe s na danym obszarze nieredukowalne, to odczuwane przez przedstawicieli danej grupy (mniejszociowej czy wikszociowej) poczucie zagroenia dla ich tosamoci, jakie niesie kontakt a raczej konfrontacja z inn grup o odmiennych cechach, stanowi nieodczny element ycia midzygrupowego, konflikt za staje si zjawiskiem permanentnym i tylko czasem tumionym lub sublimowanym, przenoszonym tymczasowo na inn paszczyzn. Konflikt moe co najwyej tymczasowo podlega wyciszeniu, ale nigdy nie zostanie cakowicie wyeliminowany. Jest on integraln czci kondycji ludzkiej. Take granice tosamoci etnicznych mog ulega zmianom, tosamoci mog si czy si w jedn obszerniejsz, lub te ulega podziaowi, w wyniku czego wyaniaj si grupy mniejsze o jeszcze cilej zakrelonej tosamoci etnicznej. Granice te jednak nieodmiennie pozostaj. Pewn odmian tego podejcia jest tzw. ewolucyjna teoria konfliktw,8 ktrej przejrzysty wykad przedstawia Gary R. JOHNSON (2001), a ktra bardzo wyranie ujmuje rozwj tosamoci etnicznej oraz konflikty generowane przez rne tosamoci etniczne w kategoriach ewolucyjnych, jako wynik rozwoju gatunkowego. Punktem wyjcia tej zmodyfikowanej pierwotnociowej teorii konfliktw jest uznanie, za socjobiologami, e konflikt jest genetycznie wpisany w istnienie kadego gatunku zwierzt, take homo sapiens, a konflikty te wynikaj z reprodukcji gatunkowej, ktra generuje indywidua charakteryzujce si odmiennymi interesami, a konkretnie: indywidua o odmiennych genotypach, ktre to genotypy (a nie osobniki!) konkuruj ze sob.9 Jak to

8 9

Jej przedstawicielami s m.in. autorzy w publikacji: JAMESGOETZE (2001). ALEXANDER (1979), ALEXANDER (1987), JOHNSON (2001: 22 i n.).

ujmuje Richard D. ALEXANDER (1987: 41), wysiek somatyczny jest personalnie, tj. fenotypicznie egoistyczny, podczas gdy wysiek reprodukcyjny jest fenotypicznie altruistyczny, ale jest genentycznie egoistyczny. Oznacza to, e jednostki, osobniki o odmiennych genotypach, wspzawodniczcych ze sob a kada jednostka jest tym wzgldem wasnych genw wyjtkowa, jedyna funkcjonuj z natury w warunkach wspzawodnictwa. W konflikty wchodz nie tyle jednostki, co genotypy, okrelajce stopie pokrewiestwa midzy jednostkami. Dziecko posiada po 50% genw kadego z rodzicw, rnice genetyczne midzy rodzestwem s jeszcze wiksze, podczas gdy rnice midzy niespokrewnionymi osobnikami s ogromne. Wyjtkiem s blinita jednojajowe, gdzie bardzo bliskie pokrewiestwo (cho nie zachodzi tu raczej identyczno genw z uwagi na niewielkie mutacje) miaoby wymusza na nich cis wspprac na rzecz reprodukcji tego samego genotypu, ktrego s przedstawicielami. Genetyczne pokrewiestwo okrela w warunkach spoecznych reguy kooperacji osobnikw w zalenoci od stopnia ich pokrewiestwa, ale tym samym determinuje konflikty midzy osobnikami o to samo terytorium, zasoby, wpywy itp. niezbdne do dalszej reprodukcji. Im podobiestwo genetyczne jest wiksze, tym silniejsza jest midzy osobnikami kooperacja, ale te im rnice genetyczne s gbsze, tym silniejszy jest midzy nimi konflikt. Konfliktom w sposb konieczny towarzyszcym wszelkim interakcjom midzyjednostkowym ma zapobiega u gatunku homo sapiens moralno czy systemy etyczne. Sama ju egzystencja ma wymusza jednostkach kooperacj w obrbie grupy czy spoeczestwa, ale w tle tej kooperacji tkwi nieodmiennie konflikt. Warunki kooperacji spoecznej, midzyjednostkowej, w warunkach wspzawodnictwa wyznaczaj trzy zasady, bdce podstaw teje wsppracy: nepotyzm, wzajemno i eksploatacja.10 Nepotyzm, czyli faworyzowanie krewnych w doborze na stanowiska i urzdy co monaby uj jako swoiste przeoenie si doboru naturalnego faworyzujcego osobniki spokrewnione na struktury i hierarchi spoeczn ma by w ujciu ewolucyjnej teorii konfliktw etnicznych czynnikiem, ktry zasadniczo prowadzi do wsppracy i zachowa altruistycznych. Oczywicie tylko w odniesieniu do grupy jednostek spokrewnionych. Jednoczenie faworyzowanie krewnych, z ktrymi dzielimy cz naszego genotypu, oraz odwzajemnione zachowania altruistyczne w obrbie teje grupy przynosz w duej perspektywie korzyci zarwno jednostce, jak i grupie. Wzajemno, okrelona jako odwzajemniony altruizm, wzmacnia grup i stanowi silny bodziec do (rzekomo)

10

JOHNSON (2001: 21-24).

10

bezinteresownych zachowa i powicenia na rzecz innych jednostek z nami spokrewnionych z oczekiwaniem, e ten sam mechanizm bdzie sprzyja take i nam, a my sami bdziemy mogli liczy na wsparcie innych jednostek z naszej grupy w razie potrzeby. Tym dwm czynnikom towarzyszy pewien istotny mechanizm: w warunkach ograniczonych zasobw i moliwoci zyski jednej grupy musz si wiza ze strat drugiej strony, co jest typowe dla gry o sumie zerowej. To powoduje, e na zachowania jednostek i wspprac grupow wpywa trzeci czynnik: wyzysk. Ot korzy jednej grupy musi, przy ograniczonych zasobach, oznacza strat pozostaych grup. Dlatego te wsppraca w obrbie grupy tak wzmacnia wzajemne wizi i powizania, pogbiajc przy okazji poczucie wspzalenoci i bliskoci, aby czonkowie grupy dziaali na rzecz wsplnej korzyci kosztem innych grup, eksploatujc te ostatnie. Z tego te punktu widzenia niezwykle wane staje si poczucie wizi grupowej i wewntrzgrupowej tosamoci. Jednoczenie konkurenci do tych samych zasobw staj wrogami. Pojawia si jednak pytanie, na jakiej zasadzie czonkowie grupy rozpoznaj si jako spokrewnieni ze sob? Zwolennicy11 tej teorii wskazuj na cztery takie mechanizmy lece u podoa rozpoznawania wasnych krewnych w typowych tradycyjnych warunkach: wzajemne obcowanie ze sob, fenotypiczne dopasowanie czyli zewntrzne podobiestwo, wsplne zamieszkiwanie na danym terenie oraz wzajemno. Pierwszy mechanizm oznacza, e dugotrwae kontakty midzy okreslonymi jednostkami wsplnie dziaajcymi w obrbie grupy maj wskazywa, e s one spokrewnione. Wsplne zdobywanie pokarmu, wsplna praca, wychowywanie dzieci czy wsplne spdzanie czasu z tymi samymi jednostkami od urodzenia miaoby wzmacnia poczucie wizi krewniaczej (rozumianej dosownie lub metaforycznie, symbolicznie). Fenotypiczne dopasowanie bazuje na powszechnej korelacji midzy bliskoci genetyczn osobnika a i b a ich podobiestwem zewntrznym, wygldem. Podobnie wsplne zamieszkiwanie w tej samej okolicy wskazywa by miao, e mieszkacy tego terenu maj wsplnych przodkw. Podobnie odzwajemnianie przyjaznych zachowa i kooperacja miaoby prowadzi do przekonania, e osoby, ktre odzwajemniaj nasz altruizm musz mie ku temu gbszy powd, a jest nim pokrewiestwo (dosowne lub symboliczne). Te pierwotne mechanizmy, ktre miay si wyksztaci wczenie w rozwoju gatunku homo sapiens, utrzymay si i z czasem doprowadziy do przeniesnienia przekonania o wsplnym pochodzeniu take na jednostki, ktre - cho niespokrewnione bezporednio - sprawiaj wraenie, e s spokrewnione i s jako takie traktowane. To prowadzi ma do tzw. rozbudowy sojuszu

11

JOHNSON (2001: 25 i nn.).

11

grupowego. Dlatego te z czasem kady, z kim si wychowujemy od dziecistwa, kto wyglda podobnie do nas, kto zamieszkuje to samo terytorium i kto odzwajemnia nasze przyjazne nastawienie, traktowany jest jako daleki krewny, czonek naszej rozbudowanej grupy krewniaczej (bardziej ju na tym etapie w sensie symbolicznym ni dosownym). Te cztery zespoy cech daj si uj w kategoriach wsplnoty kulturowej czy etnicznej. Idc dalej t myl zwolennicy ewolucyjnej teorii konfliktw etnicznych dowodz, e nawet w warunkach rozbudowanych spoeczestw te podstawowe mechnizmy nadal okrelaj to, z kim czujemy si zwizani losem, a kogo traktujemy jako obcego, pretendena to tych samych zasobw i naszego wroga. Dlatego te konflikt bdzie zawsze nieunikniony w sytuacji, gdy pojawiaj si obcy. Ich obco - rozumiana jako brak wsplnie przeytej przeszoci, odmienny wygld, stosunkowo niedawne pojawienie si na danym terenie czy brak wzajemnoci z ich strony - prowadzi do konfliktw. Poniewa zawsze takie zrnicowanie na naszych i obych istnieje, to i konflikty s na stae wpisane w dzieje ludzkoci. Owo ujcie pierwotnociowe konfliktw we wszystkich swoich wersjach ma wiele krytykw, ktrzy formuuj powane zarzuty pod jej adresem przez pryzmat teorii wspomnianych poniej (rozdziay 2.2.2 i 2.2.3). Moe krtkiego w tym miejscu krytycznego ustosunkowania si wymagaaby z mojej strony ewolucyjna teoria konfliktw jako szczeglny przypadek ujcia pierwotnociowego. Po pierwsze wtpliwe jest (i niedowodliwe, gdy teoria ta pod tym wzgldem nie poddaje si prbie falsyfikacji), e faktycznie genotypy w tak silny sposb wpywaj na zachowania spoeczne w warunkach wyznaczanych take przez mechanizmy kulturowe. Mwic inaczej: takie podejcie oznaczaoby, e kultura jest jedynie albo przede wszystkim przedueniem strategii genotypw. Po drugie, w zdecydowanej wikszoci regionw, gdzie dochodzi do konfliktw etnicznych, nie sposb zastosowa cztery podstawowe mechanizmy identyfikacji krewnych. Czonkowie dwch grup etnicznych czsto wzrastaj we wspnym rodowisku, na tym samym terenie, przemieszani ze sob. Zasadniczo sytuacja przedstawiona na Ryc. 1 wystpuje niezwykle rzadko (o ile kiedykolwiek), a mianowicie taka, w ktrej przedstawiciele dwch grup etnicznych czy kulturowych yj na danym terenie, gdzie potencjalnie moe rozegra si konflikt (swego rodzaju universum konfliktu)12 w cakowitej

12

Chodzi tu o cay obszar, ktry potencjanie moe zosta ogarnity konfliktem, a nie jego

wycinek, na przykad takim obszarem universum konfliktu w wypadku konfliktu o Grski Karabach bdzie cay teren zamieszkiwany w szerszej perspektywie historycznej przez

12

wzajemnej izolacji przestrzennej, tj. w cakowitym oderwaniu od siebie, take przestrzennym, na terenie, gdzie atwo wytyczy umown granic, ktra jednoznacznie rozdziela skupiska A, B, C i D zamieszkiwane przez ludno x i skupiska P, Q, R i S zamieszkiwane przez ludno y. Tak sytuacj monaby okreli binarnie homogeniczn.

B D

P S

R Q

Ryc. 1 W praktyce mamy do czynienia z sytuacj zobrazowan na Ryc. 2, tj. tak, gdzie skupiska A, B, C i D zamieszkiwane przez ludno x i skupiska P, Q, R i S zamieszkiwane przez ludno y s przestrzennie rozrzucone, przemieszane, a skupiska ludnoci x poprzedzielane s przestrzennie skupiskami ludnoci y. Tak sytuacj mona okreli binarnie heterogeniczn.

A P D S B
Ryc. 2

R C Q

Ormian i Azerw, a nie jego wycinek, np. midzy ormiaskim Chanabadem (po stronie Grskiego Karabachu) a azersk miejscowoci Szelli (po stronie Azerbejdanu) po czystkach etnicznych wywoanych konfliktem, gdzie faktycznie w tak wskim wycinku mamy czyste etnicznie osady po obu stronach granicy.

13

Zatem w sytuacji binarnie heterogenicznej ludno w osadzie A z grupy etnicznej x bdzie z reguy miaa powane trudnoci w identyfikowaniu swoich i obcych wedug kryteriw postulowanych przez ewolucyjn teori konfliktw. Kontakty osb z grupy A bd odbywa si z reguy na rnych poziomach (np. wymiana ekonomiczna) ze wiekszoci skupisk (np. D, P, R), a zatem zasada wzajemnego obcowania ze sob bdzie obejmowaa przedstawicieli zarwno swoich (x), jak i obcych (y) w przyblionym stopniu, cho moe w nieco odmiennych obszarach wzajemnych interakcji i powiza. Wymiana puli genowej midzy rozmaitymi grupami zamieszkujcymi podobny teren jest faktem, a to powoduje, e czsto zewntrzne podobiestwo dotyczy przedstawicieli obu grup (o wzajemnie wymieszanych genach). W wielu wypadkach, o ile w ogle daj si zauway istotne rnice w wygldzie, s to rnice bardziej okrelone strojem czy innymi symbolami zewntrznymi wyznaczonymi kulturowo a nie cechy cielesne. Przykadowo rozmaite zwanione ludy kaukaskie rzadko rni si midzy sob cechami fenotypicznymi na tyle, aby umoliwiay one zwanionym grupom identyfikacj swoich (krewnych w sensie symbolicznym). Oczywicie s take sytuacje, gdzie taka identyfikacja fenotypiczna jest moliwa (np. Hutu i Tutsi czy Masajowie i Kikuju, ludno rdzenna i biali w RPA), ale ewolucyjna teoria konfliktw sugerowaaby, e fenotypiczna identyfikacja swoich powinna by zasadniczo zawsze moliwa, a nie tylko sporadycznie. Jeeli jest to natomiast moliwe tylko w niektrych wypadkach, to znaczy, e mamy tutaj do czynienia z innymi mechanizmami. Typowa sytuacja universum konfliktu przedstawiona na Ryc. 2 obala te mechanizm wsplnego zamieszkiwania na danym terenie jako kryterium identyfikacji swoich. Taki mechanizm daby si zastosowa jedynie do bardzo wskiej grupy A pod warunkiem, e nie nastpuj adne migracje: z zewntrz do grupy A czy z grupy A na zewntrz. Ale nie da si tego mechanizmu zastosowa ju wzgldem skupisk ludnoci x w B, C i D. Podobnie wzajemno, tj. faktyczna kooperacja, bardzo czsto obejmuje w fazie przed konfliktem przedstawicieli dwch grup etnicznych, ktre potem wchodz w konflikt. Dobrym przykadem moe by w miar dobrze ukadajce si wspycie ludnoci arabskiej i palestyskiej na terenach Palestyny w XIX w. czy dobre stosunki midzy maronitami a druzami w grach Libanu przez kilka stuleci a do poowy XIX w., gdy imperium osmaskie zdecydowao si umocni wadz w tym regionie i zakcio rwnowag si i wzajemn kooperacj. Szczeglnym rezultatem takiego podejcia pierwotnociowego, cho ju przeniesionym na nieco inn, oglniejsz paszczyzn, jest teza rwnie faszywa co niebezpieczna i szkodliwa goszona przez Samuela Huntingtona o zderzeniu cywilizacji, teza, ktra nie tylko ujmuje

14

relacje midzy odmiennymi grupami etnicznymi i krgami cywilizacyjnymi w sposb bdny i karykaturalny, ale take stanowi uzasadnienie dla niebezpiecznych programw politycznych i zbrojnych, realizowanych np. przez ekip Georgea W. Busha. W duym skrcie takie pierwotnociowe ujcie zmuszaoby nas do uznania, e skoro rnice etniczne, kulturowe czy cywilizacyjne s ju w zarodku konfliktogenne a konflikty etniczne i cywilizacyjne nierozwizywalne, i e skoro pokojowa koegzystencja grup odmiennych etnicznie, kulturowo czy cywilizacyjnie nie jest dugofalowo moliwa, to my zmuszeni jestemy do uzyskania supremacji nad innymi grupami, ktre nam zagraaj przez sam fakt ich odmiennoci. Co niezwykle istotne, taka teza tj. pierwotnociowe ujcie konfliktw waciwie nie poddaje si zabiegowi falsyfikowalnoci, a wic nabiera charakteru ideologicznego, a nie naukowego. Trudno mianowicie wskaza z punktu widzenia takie hipotetyczne warunki, ktre 2.2.2. Drugim podejciem do pierwotnociowego czy konfliktw, jest wyranie ujcie krytycznym wzgldem ujcia

ewolucyjnego,

instrumentalne

(instrumentalist

interpretation) konfliktw.13 Z pewnym uproszczeniem mona uzna, e konflikt jest wynikiem przede wszystkim dziaa liderw politycznych i elit, ktre odwouj si do poczucia odrbnej tosamoci etnicznej i ktre jak zauwaa Anthony D. SMITH (2001: 55) w historii wykorzystywali swoje grupy kulturowe jako orodek mobilizacji mas i jako elektoraty w walce o wadz i zasoby, albowiem tego typu identyfikacja jest w ich przekonaniu bardziej efektywna ni identyfikacja klasowa. Zgodnie z tym ujciem grupy etniczne oraz wiadomo wsplnotowa s niezaprzeczalnym faktem. Nie sposb wszak kwestionowa istnienie bogactwa zjawisk kulturowych i czynnikw etnicznych, ktre wyznaczaj specyfik poszczeglnych grup i determinuj barwn mozaik wiata. Jednak odmienne tosamoci kulturowe czy etniczne s niewystarczajce, aby mona byo bezporednio na ich bazie kreowa konflikt. Do tych odmiennoci odwouj si jednak liderzy polityczni na przykad w rwnym stopniu Erika Steinbach, co bracia Kaczyscy czy

13

Niektrzy przedstawiciele to Abner COHEN (1969) i (1974), Robert BATES (1983), Anthony

D. SMITH (1995) oraz John HUTCHINSON i Anthony SMITH (1996), John REX (1997), Stephen CORNELL i Douglas HARTMANN (1998). Dobre przedstawienie debaty midzy podejciem pierwotnociowym a instrumentalnym znajdzie czytelnik w pracy: Anthony D. SMITH (1986: 713), (1995: 3035) i (2006: 143169) oraz Stefan WOLFF (2006: 33 i nn.).

15

prezydenci na nowo niepodlegej Armenii14 i niepodlegego Azerbejdanu15 i przydaj im szczeglnego znaczenia, aby zrealizowa wasne cele polityczne16. Celem tym z pewnoci nie jest jednak, wbrew deklaracjom przedstawicieli takich etnicznych elit, zachowanie tosamoci grupy, ktrej czuj si oni reprezentantami, czy systemu wartoci istotnego dla teje grupy lecz zgoa co innego: czy to zdobycie lub utrzymanie wadzy i wpyww, czy te wzbogacenie si, realizacja wasnych ambicji itp.17 Przydatnym, a wrcz niezbdnym instrumentem, jest tutaj odwoanie liderw si do zbiorczej nazwy wasnej, do zakadanego wsplnego pochodzenia, do wsplnej pamici historycznej, do jednego lub wielu elementw

14

Tj. Lewon Ter-Petrosjan (prezydent Armenii w latach 19911998), Robert Koczarian

(prezydent Grskiego Karabachu w latach 19941997, premier Armenii w latach 1997 to 1998 i prezydent Armenii w latach 19882008) oraz Ser Sarkisjan, prezydent Armenii od 2008 r.) wszyscy urodzeni w Stepanakercie w Grskim Karabachu, dziaacze ormiaskiego komitetu karabachskiego w II poowie lat 1980., ktrzy wypynli dziki zamieszkom w 1988 r. i zbudowali wasn karier na konflikcie o Grski Karabach.
15

Gwnie Abulfaz Elczibej (prezydent Azerbejdanu w latach 19921993), Hejdar Alijew

(prezydent Azerbejdanu w latach 19932003) i jego syn Ilham Alijev (prezydent Azerbejdanu od 2003 r.), ktrzy budowali swoj wadz sprawnie wykorzystujc konflikt o Grski Karabach. Dwaj pierwsi pochodzili skdind z azerbejdaskiej eksklawy Nachiczewan, ktrej pooenie do pewnego stopnia przypomina Grski Karabach.
16

Na temat tego, jak ormiaskie i azerskie elity polityczne wykorzystuj konflikt o Grski

Karabach do budowania wasnej kariery i mobilizowania poparcia spoecznego wok siebie oraz jak konflikt ten wpywa na decyzje polityczne patrz Svante E. CORNELL (1999: 22 i nn, 36 i nn.), (2001: 37 i nn.) i Frederik COENE (2010: 3236, 147 i n.).
17

Doskona ilustracj tej tezy jest dynamika wojny domowej w Algerii od 1992 roku

(waciwie nigdy nie zakoczonej) i zaangaowanie stron w tym niezwykle krwawym i brutalnym konflikcie, w ktrym zgino od 150 000 do 200 000 ofiar z rk zarwno zbrojnych ugrupowa islamistycznych, jak i z si rzdowych i lokalnych milicji wspiranych przez orodki rzdowe. Trwanie tego konfliktu jest zarwno na rk organizacjom islamistycznym, jak i rzdowi i armii, gdy obie strony uzasadniaj swoje istnienie i stosowane metody konfliktem. Na ten temat patrz Franois BURGAT (2005: 102116), Miriam R. LOWI (2005: 232237); por. take Amel BOUBEKEUR (2008).

16

wsplnej kultury, do zwizkw z okrelon ojczyzn i do pewnego stopnia solidarnoci18, czyli tego, co tworzy tzw. etni. Takie ujcie natury konfliktw wskazuje, e rnice etniczne, jzykowe czy kulturowe traktowane s przez elity czysto instrumentalnie: jako rodek realizacji celw innych ni deklarowane przez nich starania o zachowanie teje tosamoci. Jak powiadaj Stephen CORNELL i Douglas HARTMANN (1998: 59), etniczno i rasa s postrzegane jako tosamoci instrumentalne, wykreowane w celu realizacji konkretnych celw. Take to podejcie, cho bywa przydatnym narzdziem interpretacyjnym, nie zawsze sprawdza si w praktyce. Niebezpieczestwo uznania, e skoro rnice etniczne s nieusuwalne i niezbywalne, to take konflikt pozostaj nieodcznym elementem interakcji midzygrupowych, a wic konkluzja charakteryzujca wczeniej omawiane podejcie pierwotnociowe czy ewolucyjne, zostaje tutaj osabione. Ale tylko osabione, gdy rzeczywiste zdaniem przedstawicieli ujcia instrumentalnego rnice jzykowe, etniczne, religijne, kulturowe czy cywilizacyjne s nieusuwalnym faktem, a zatem zawsze istnieje moliwo ich wykorzystania, aby na ich podstawie wzmocni te rnice, nada im szczeglnego znaczenia, pogbi strach przed zatraceniem wasnej tosamoci i utrat wasnego systemu wartoci, a tym samym instrumentalnie wykorzysta te rnice. Jak si przekonamy poniej, nie zawsze jest jednak tak, e tosamoci etniczne s ju z gry dane i wyranie zakrelone. Zdarza si nazbyt czsto, e staj si one czystym produktem gry politycznej. 2.2.3. Przedstawiciele trzeciego podejcia,19 tj. ujcia konstruktywistycznego (constructivist interpretation), take uznaj, e konflikt jest wytworem dziaa okrelonych elit, z t jednak rnic, e w swoich analizach odwracaj logik ewolucjonistw czy instrumentalistw. Twierdz oni mianowicie, e konflikty maj swe rdo w kalkulacji politycznej i zaplanowanych dziaaniach, ktrych cele s polityczne i ekonomiczne. Konstruktywici dodaj jednak, e samo ju poczucie tosamoci etnicznej jest produktem stworzonym na okrelone potrzeby. W zalenoci od zapotrzebowania i zastanych warunkw, tworzy si je poprzez kod jzykowy, praktyki kulturowe, spoeczne dziaania o wymiarze symbolicznym,

18 19

Anthony D. SMITH (2001: 109). Np. Benedict ANDERSON (1991), Adam ROBERTS i Benedict KINGSBURY (1988), Paris

YEROS (1999), James D. FEARON i David D. LAITIN (2000).

17

adaptacj do warunkw rodowiskowych czy organizacj spoeczn, nauczanie historii (a raczej tego, co okrelibym mianem mitu historycznego reprodukowanego np. w podrcznikach szkolnych czy mediach) itp. W rezultacie zostaje wykreowana wiadomo wsplnej tosamoci. Jak to treciwie oddaj James D. FEARON i David D. LAITIN (2000: 849), tosamoci etniczne s spoecznie konstruowane w celu uzasadnienia przemocy etnicznej. Uzasadnieniem takiego podejcia mog by na przykad tosamoci ludw zamieszkujcych Azj rodkow Kazachw, Kirgizw, Uzbekw, Turkmenw czy Tadykw zamieszkujcych Tadykistan (jako narodu rzekomo odrbnego od afgaskich Tadykw) wykreowane na potrzeby polityczne w czasach ZSRR, a silnie uwypuklone po rozpadzie imperium; a take np. tosamo azerska wykreowana w do podobnych warunkach. Innym przykadem jest konstruowanie odrbnego narodu Modawian zamieszkujcych Republik Modowy, mieszkacw Bangladeszu (jako odrbnych od Bengalczykw zamieszkujcych indyjski Bengal Zachodni), Pakistaczykw czy tworzenie nowej tosamoci Palestyczykw, ktra staa si ju niezaprzeczalnym faktem (pomimo rozmaitych prb dezawuowania ich odrbnoci), ale jeszcze 50 lat temu niekoniecznie mona byo mwi o narodzie palestyskim jako odrbnym od innych grup Arabw. Spoecznoci takie mona by uzna za spoecznoci wymylone (imagined communities), jak je okrela Benedict ANDERSON (1991: 6), gdy aden czonek nawet najmniejszej nacji nigdy nie bdzie w stanie pozna wikszoci swoich pobratymcw, spotka ich na swojej drodze, a nawet cokolwiek o nich usysze, a mimo to w umyle kadego z nich yje wyobraenie ich wsplnoty. Konstruowanie tosamoci etnicznych odbywa si moe na co najmniej dwa sposoby. Jak zauwaaj James D. FEARON i David D. LAITIN (2000: 873874), zgodnie z jednym podejciem, tosamo jednostkow mona postrzega przez pryzmat dziaa podejmowanych przez jednostki: czy to przez elity, ktre konstruuj antagonistyczne tosamoci etniczne w celu utrzymania lub zwikszenia posiadanej wadzy politycznej, czy to przez masy, ktrych wasne dziaania tworz, odtwarzaj albo kwestionuj dotychczasowy zakres i granice kategorii etnicznych. W drugim podejciu ponadindywiduowe dyskursy etniczne zawieraj wewntrzn ideacyjn logik, ktra albo stwarza podmioty, albo warunkuje lub definiuje ich moliwe dziaania. Jakkolwiek interpretacj kreowania tosamoci etnicznych by si przyjo czy to t uznajc, e tworzenie etnii jest wynikiem dziaa podejmowanych bezporednio przez podmioty (elity lub masy), czy te t przyjmujc, e wyodrbnianie si tych tosamoci jest skutkiem caego zoonego procesu

18

ponadindywiduowego, grupowego zaoenie pozostaje niezmienne, e twrcy tosamoci etnicznych tworz je dla swoich celw i w celu uzasadnienia realizacji tych celw. Takie ujcie zjawiska etnicznoci musi prowadzi nas do wniosku, e nie istnieje co takiego jak dziedziczenie tosamoci etnicznej: tosamo wic czym, co jest kreowane, transformowane, zbywane, przyjmowane i przejmowane. Dlatego te samo pojcie konfliktu etnicznego naleaoby uzna za mit, a jego przyczyn naleaoby raczej upatrywa w uwarunkowaniach instytucjonalnych, politycznych i gospodarczych. Natomiast teoretyczn implikacj takiego ujcia jest odrzucenie wnioskw pyncych z podejcia pierwotnociowego o nierozwizywalnoci konfliktw etnicznych. Sab stron takiego podejcia jest wniosek, e tosamoci etniczne jako takie waciwie nie istniej: zostaj one tworzone przez konkretne sytuacje, w konfrontacji z innymi grupami. Dostrzegamy tutaj jednak bd logiczny: aby mc mwi o innej grupie B, wzgldem ktrej kreuje si tosamo grupy A, naley jednak przyj ju na wstpie, e jeszcze przed procesem tworzenia tosamoci grup A i B istniej obiektywne czynniki, ktre w ogle umoliwiaj dokonanie podziau na grup A i grup B, ktry potem zostanie wykorzystany przez elity tych grup; ergo jeszcze przed wytworzeniem si tosamoci grup A i B istniej tosamoci grup A i B. Pojawia si te kolejne pytanie: jak jest moliwe, e pomimo, e takie czynniki faktycznie istniej, tosamoci grupy jeszcze si nie wytworzyy? Przykadowo, aby mc mwi o procesie tworzenia (kreowania) np. odrbnej tosamoci kirgiskiej w czasach ZSRR i w okresie po uzyskaniu suwerennoci i niepodlegoci przez Kirgistan20 naley przyj, e jeszcze na dugo przed jej wykreowaniem musiay istnie obiektywne czynniki (obyczajowe, jzykowe, spoeczno-strukturalne, historyczne itp.), ktre potencjalnie mogy zosta wykorzystane i odpowiednio wzmocnione przez elity, a ktre istniay w opozycji do zespou obiektywnych czynnikw okrelajcych tosamoci innych grup (np. Uzbekw, Ujgurw czy Kazachw) tak, aby w ogle mona byo zacz mwi o etnicznej odrbnoci Kirgizw. Okazuje si wic, e z reguy (cho mog by wyjtki) nie jest moliwe wykreowanie cakowicie nowych tosamoci etnicznych bez wczeniejszego istnienia obiektywnych

20

Tj. po 15 grudnia 1990, kiedy Kirgistan uzyska suwerenno w ramach Federacji i wraz ze

zmian nazwy z Kirgiskiej SRR na Republik Kirgistanu, oraz po 31 sierpnia 1991 r., kiedy Republika Kirgistanu ogosia niepodlego, cho faktycznie j uzyskaa 25 grudnia 1991 r., po czym ponownie przemianowano jej nazw na Republik Kirgisk 5 maja 1993 r.

19

czynnikw etnotwrczych, ktre ju wczeniej w jakiej mierze determinuj tosamo danej grupy etnicznej. 2.2.4. Przy wnikliwszych analizach kadego z powyszych uj genezy konfliktw etnicznych okazuje si, e adne z nich nie jest w peni zadowalajce, cho kade w na swj sposb trafnie ujmuje pewien aspekt odmiennoci etnicznych i procesw generujcych na ich bazie konflikty. Mnogo obserwacji dowodzi, e nieprawd jest, jak zakada ujcie pierwotnociowe czy ewolucyjne, jakoby rnice kulturowe czy etniczne musiay nieuchronnie prowadzi do konfliktu. Zasad obowizujc od pocztku dziejw ludzkoci jest to, e jedn z najbardziej typowych wyznacznikw grup ludzkich jest ich zrnicowanie. A mimo to takie odrbne grupy przez wikszo swojej historii potrafi pokojowo koegzystowa na tym samym obszarze. Co wicej, wprawdzie historia ludzkoci jest take histori konfliktw, wojen i makakr, to jednak mimo ich duej liczby liczba przypadkw, kiedy odrbne grupy yj przez wikszo swojej historii (albo przez cay czas) bez konfliktw jest nieporwnywalnie wiksza ni liczba konfliktw. A przecie, gdyby przyj, e zrnicowanie i odrbno prowadzi musi nieodwoanie do konfliktu (gdy jest jego przyczyn), to ju dawno ludzko dokonaaby samounicestwienia. A zatem zrnicowanie moe stanowi co najwyej pewien kontekst, w ktrym konflikty mog zaistnie, ale nie musz. Albowiem skoro nie musz zaistnie, to znaczy, e przyczyn konfliktu jest co innego, ni rnice dzielce ludzi. Gdyby zaoy, e odrbno Arabw i ydw jest przyczyn konfliktu arabsko-izraelskiego, to konflikt ten musiaby trwa ju od stuleci na Bliskim Wschodzie. A przecie historia tego konfliktu jest zdecydowanie krtsza i moemy o nim mwi dopiero w wieku dwudziestym. Musiay zatem w pewnym momencie zaj jakie okolicznoci, ktre do konfliktu doprowadziy. A skoro zarwno Arabowie, jak i ydzi rnili si midzy sob ju wczeniej, to tymi okolicznociami z pewnoci nie byy rnice etniczne, religijne czy obyczajowe, lecz co zupenie innego. Nie zawsze te tak si dzieje, jak postuluj instrumentalici, e konflikty bazuj na danych ju z gry rnicach etnicznych, kulturowych czy innych, a grupy wchodzce w konflikt s ju duo wczeniej wyranie wyodrbnione i dysponuj wasn wyranie okrelon tosamoci. Wszak faktem jest jednak, e o tosamoci uzbeckiej, kirgiskiej czy kazachskiej trudno byoby mwi w okresie przed XX wiekiem. W okresie historycznym tosamoci grup byy determinowane przez rozmaite, nakadajce si na siebie czynniki takie jak: typ osadnictwa i opozycja midzy k . azak . (koczownicy) a sart (ludno osiada), jzyk, opozycja midzy

20

tradycyjnym prawem koczowniczym, bdcym kontynuacj mongolskiej jasy (np. w formie tzw. deti darghy), a muzumaskim prawem koranicznym, tj. szariatem,21 a nawet odmienny sposb uboju byda.22 Jednak te wczeniejsze tosamoci stanowiy podstaw, z ktrej wyoniy si a raczej zostay wykreowane wspczesne tosamoci etnicznonarodowe. Dlatego te nie do utrzymania jest w peni teza klasycznych konstruktywistw, e konflikt jest przede wszystkim wynikiem procesw sytuacyjnych czy dziaa elit, ktre czyni to dla osignicia wasnych celw, a przy tym kreuj nowe tosamoci, podatne na czynniki konfliktogenne. Coraz czciej teoretycy id w stron syntezy wczeniejszych podej do genezy konfliktw etnicznych, gdy jak powiada Monica Duffy TOFT (2003: 16), reprezentujca takie syntetyzujce podejcie chocia elity odgrywaj istotn rol w wzniecaniu konfliktw etnicznych, to due znaczenie ma take udzia ogu. To nie jest nic odkrywczego, ale aspekt ten jest pomijany przez wikszo analitykw, ktrzy skadaj brzemi odpowiedzialnoci za konflikty etniczne wycznie na barki elit. Lecz masy nie s tylko lepymi stronnikami. I masy, co pragn podkreli, zawsze dysponuj wyranie okrelon tosamoci jeszcze zanim do konfliktu dochodzi: poczucie tosamoci jest jednym z elementarnych wyznacznikw grupy, wizi czcych jej czonkw i czynnikw determinujcych jej funkcjonowanie, aczkolwiek czynniki te mog ulec silnego wzmocnieniu w konkretnej sytuacji i na konkretne potrzeby. Tosamoci te jednak nie s trwae i dane raz na zawsze. Ulegaj one cigym przeksztaceniom: czy to w wyniku procesw zachodzcych wewntrz grupy, czy to w wyniku absorbowania elementw pierwotnie obcych kulturowo23, czy to w wyniku kontaktu z innymi tosamociami, czy te w kocu w wyniku konfliktu z

21 22

Patrz np. Svat SOUCEK (2000: 112-113, 196-197) i Martha Brill OLCOT (1995: 67). Dla przykadu stopniowy proces krystalizowania si tosamoci uzbeckiej, w tym rozmaite

czynniki odgrywajce ogromn rol w tym procesie (poczucie wsplnoty, symbole, wartoci, przywdztwo, ideologia pastwowa, literatura itp.), opisuje Edward A. ALLWORTH (1990: 3 100). Szerzej na temat krystalizowania si tosamoci etniczych w Azji rodkowej i ich charakteru patrz Andrzej WIERZBICKI (2008).
23

Proces przenikania si kultur i nieustannego absorbowania nowych elementw jest

wszechobecny; na temat tzw. dyfuzji elementw kulturowych patrz klasyczne ju opracowanie Ruth BENEDICT (1956).

21

innymi grupami lub konfliktu wewntrznego (wwczas z wczeniejszej wsplnej tosamoci wyaniaj si dwie coraz bardziej odmienne). Zatem rnice kulturowe czy etniczne s niepodwaalnym elementem wszelkich zjawisk kulturowych na ziemi. Co wicej pokusz si tutaj na istotn dygresj ju sama ta mnogo odmiennych tosamoci kulturowych z zasady stanowi niezaprzeczalne bogactwo i warto, ktr naley chroni, gdy zanik rnorodnoci etnicznej i kulturowej moe mie przykre skutki cywilizacyjne. Ot zmienno etniczn i wielorako zjawisk kulturowych przyrwnabym do zjawiska zrnicowania genotypw. Jak doskonale wiemy z genetyki, tzw. chw wsobny (kojarzenie krewniacze) polega na tym, e w danej, odizolowanej (czy to terytorialnie, czy genetycznie) grupie kojarzone s osobniki ze sob spokrewnione. Zmniejszenie rnorodnoci genetycznej takiej populacji bdzie prowadzi do ujawniania si recesywnych odmian danego genu, przez co prawdopodobiestwo wystpowania genetycznie uwarunkowanych schorze, uomnoci czy wad genetycznych u osobnikw takiej populacji staje si coraz wiksze, a w rezultacie moe zagrozi przetrwaniu caej populacji, a przynajmniej owocuje stopniow jej degeneracj. Z kolei domieszki genw obcych w takiej populacji staj si zbawienne. Z reguy wzbogacanie puli genowej prowadzi do pojawiania si osobnikw zdrowszych, aktywniejszych, sprawniejszych, czsto i atrakcyjniejszych. Analogicznie cho analogia ta pozostaje li tylko porwnaniem, nie posiadajc jakiejkolwiek mocy dowodowej, gdy nie jest moliwe, moim zdaniem, bezporednie przenoszenie czynnikw genetycznych na poziom zjawisk kulturowych napyw obcych elementw kulturowych do danego krgu kulturowego niesie podobne pozytywne rezultaty. cise zamknicie si w granicach wasnej kultury i tradycji jest dugofalowo zgubne. Natomiast przez absorbcj nowych elementw grupy etniczne i kultury si bogac i s inspirowane do kreatywnoci i rozwoju. Bodaj najlepszym przykadem, a tych znajdziemy wiele, jest napyw nowych idei, umiejtnoci, rzemiosa, zachowa kulturowych itp. w schykowym okresie redniowiecza ze wiata arabskiego i krgu kultury ydowskiej do Europy, czy to w wyniku podboju przez wadcw chrzecijaskich arabskiego wwczas Pwyspu Iberyjskiego, czy te wskutek zdobycia Stambuu (ewentualnie z innej perspektywy: upadku Konstantynopola). Bez tego zastrzyku wieych kulturowych genw nie sposb wyobrazi sobie Renesansu i dynamicznego rozwoju kultury zachodniej. Natomiast zagada, stopniowy zanik lub stagnacja niemal cakowicie izolowanych kultur, z ktrych wielu ju niestety nie ma, stanowi przykad swego rodzaju kulturowego chowu wsobnego. Przykadem takich gincych kultur w wyniku kulturowego chowu wsobnego s Kalaszowie w Pakistanie pnocno-zachodnim (dystrykt

22

Czitral) czy tzw. Kafirowie w afgaskim Nuristanie24. Podobnie zjawisko globalizacji, pomimo rozmaitych negatywnych zjawisk i zagroe, ktre niesie kada zmiana, ilustruje moj tez, e przepyw myli, idei, wzorw kulturowych niezwykle wzbogaca kultury uczestniczce w tym procesie. W wietle niezaprzeczalnego wystpowania obiektywnie obserwowalnych rnic kulturowych trudno byoby usiowa wyjania konflikty, przyjmujc wycznie perspektyw konstruktywistyczn. Wielu konfliktw, ich dynamiki czy zjawisk im towarzyszcych nie daje si wyjani przez adn z powyszych teorii z osobna. Naley uwzgldnia wiele innych czynnikw, tradycyjnie pomijanych we wszystkich trzech podejciach, np. typy wsplnego osadnictwa grup etnicznych, istnienie przywdcw charyzmatycznych, denie do niepodzielnoci grupy, jednostkowych czy grupowych ambicji itp. Moe si take zdarzy, e racjonalni przywdcy grup podejmuj z jaki pobudek dziaania prowadzce ostatecznie do konfliktu, nawet jeli moe to prowadzi do skutkw opakanych dla nich samych lub ich grup. Powysze teorie wzite z osobna nie wyjaniaj, dlaczego w podobnych warunkach gospodarczych, geograficznych, spoecznych itp. pewne spory etniczne przeradzaj si w otwarty konflikt, a inne nie. Celem niniejszego artykuu nie jest jednak sformuowanie nowej teorii, ktra wolna byaby od brakw, jakie posiadaj powyej przedstawione ujcia, a jedynie pokazanie (nie)przydatnoci tych teorii i zakrelenie oglnego kontekstu, w jakim tworz si konflikty, co ma by wstpem do zagadnienia waciwego, jakim bdzie w kolejnym rozdziale analiza idei sprawiedliwoci. Jedno jednak nie ulega wtpliwoci, to mianowicie, e zrnicowane tosamoci etniczne czy kulturowe s faktem, cho nie miejsce tu, by bliej definiowa same te pojcia25. To jest

24

atwo, z jak wyzbyli si oni swojej wczeniejszej premuzumaskiej tradycji,

przyjmujc islam pod grob zagady w latach 80-tych XIX wieku, wskazuje, e na schykowy charakter ich tradycyjnej kultury. Niewiele jest monografii na temat kultury Kalaszw. Prace Jean-Yves LOUDE i Viviane LIRVE (1988), Mytte FENTZ (1996) i Wynne R. MAGGI (2001) zawieraj wiele wartociowego materiau, ale od strony naukowej, antropologicznej i filologicznej s sabo opracowane. Najlepszym jak do tej pory opracowaniem wydaje si by Alberto M. CACOPARDO i Augusto S. CACOPARDO (2001), take jako rdo informacji o Nuristaczykach (Kafirach).
25

Na ten temat por. przydatn monografi Steve FENTON (2007). Por. te klasyczn ju prac

A.L. KROEBER i Clyde KLUCKHOHN (1952), w ktrej autorzy zebrali m.in. 164 (wwczas)

23

paszczyzna, na ktrej zgodzibym si zarwno z ujciem pierwotnociowym, jak i instrumentalnym. Ale naley pamita, tosamo grupy niemal nigdy nie jest kulturowym monolitem: na t tosamo bdzie si skada wiele rozmaitych elementw, takich jak na przykad jzyk, deklarowana religia i faktycznie praktykowane na danym terenie i krgu kulturowym formy religijne26, ubir, kuchnia, codziennie obrzdy, gestykulacja i jzyk ciaa, swoiste podejcie do czasu i przestrzeni, podejcie monochroniczne lub polichroniczne do zdarze27 i wiele innych nieuwiadamianych czynnikw. Jedynie w wypadku stosunkowo maych izolowanych grup mona mwi o daleko posunitej homogenicznoci kulturowej, natomiast pomimo tej samej deklarowanej religii czy jzyka, wiele elementw (w tym jzykowe dialekty czy rozmaicie rozkadane akcenty praktyki religijnej) wprowadza pewne (a czasem gbokie) zrnicowanie w obrbie danej grupy oraz powoduje, e jej faktyczne granice s do pynnie zarysowane. W pewnych szczeglnych momentach historycznych

sformuowane definicje kultury i usiowali zbudowa ich typologi, oraz Jeffery Scott MIO (1999), Steve FENTON i Stephen MAY (2002) i Chris WEEDON (2004), a na temat tosamoci etno-kulturowej w Azji patrz Andrew SIMPSON (2007).
26

Mam tu na myli zjawisko polegajce na tym, e dana religia, np. dany odam

chrzecijastwa taki jak na przykad katolicyzm czy protestantyzm, a wic do wyranie, wydawaoby si, zakrelone odamy w swojej teologii i praktyce religijnej, w rzeczywistoci jest niezwykle zrnicowany wewntrznie w zalenoci od krgu kulturowego, w jakim wystpuje. Katolicyzm w Gwatemali radykalnie bdzie si rni od fundamentalistycznego katolicyzmu w Polsce czy od jego liberalnej wersji niemieckiej czy francuskiej. W formach codziennej obrzdowoci granice midzy religiami mog si zaciera: trudno niekiedy wytyczy granic midzy praktyk latynoameryaskich katolikw a rdzennymi praktykami religijnymi o prekolumbijskim rodowodzie. Podobnie islam jest silnie zrnicowany wewntrznie, nie tylko jeli chodzi o wykadni teologiczn, ale take pod wzgldem praktyki. Dla przykadu wiejskie formy praktyki religijnej sunnizmu w Pakistanie czy Indonezji niejednokrotnie s bardzo zblione do praktyk religijnych, jakie znamy z hinduizmu (np. rola ognia i kadzide w codziennych praktykach, ofiary skadane z ryu, owocw, orzechw kokosowych itp.). W danym regionie moe si zdarzy, e po pewnymi aspektami granica dzielca dwie wystpujace tam religie jest do pynna, cho nominalnie jest bardzo wyrana, gdy sami wyznawcy jasno si bd okrela jako hinduici, sunnici itp.
27

Patrz Edward T. HALL (1984: 4458).

24

jednak okrelone elementy danej kultury mog zosta przez elity uwypuklone: wybranym wyznacznikom tosamoci kulturowej zosta moe nadane szczeglne znaczenie i wok nich bdzie si koncentrowa krystalizujca si na nowo tosamo danej grupy. W wyniku tego procesu granice midzy nami a nimi (obcymi) zostaj silniej akcentowane i duo wyraniej zakrelone ni byo to wczeniej. Cechy, ktre wczeniej nie odgryway istotnego znaczenia, ktre zmieniay si do pynnie midzy dwiema grupami pokojowo koegzystujcymi obok siebie, staj si czynnikami wyrniajcymi, a ich pynno i niedookrelono zanika. W rezultacie okazuje si, e na terenie zamieszkiwanym wczeniej przez do amorficzne grupy kulturowe amorficzne w tym sensie, e granice midzy nimi byy pynne, a ich tosamoci na siebie w wielu sferach zachodziy mamy nagle do czynienia z dwiema (lub wiksz iloci) zantagonizowanych grup o wyranie zakrelonych granicach wasnej tosamoci. Doskonaym przykadem moe by wyodrbnianie si narodu pakistaskiego w XX wieku: trudno byo by wskaza cho na jeden aspekt kulturowy, ktry by wydziela hipotetycznych Protopakistaczykw od Protohindusw28 jeszcze na pocztku XX wieku. Jzyki,

28

Przez Protopakistaczykw i Protohindusw mam na myli pewne wyobraenie mit

narodowy o Pakistaczykach i Hindusach sprzed 1947 roku, tj. sprzed okresu podziau kolonii brytyjskiej, tzw. British Raj. To wyobraenie jest automatycznie postulowane w mitohistorycznym (gdy z reguy narodowa historia praktykowana w celach politycznych i kreujca wsplne punkty odniesienia dla caego narodu jest w praktyce tworzeniem mitu o wsplnym pochodzeniu, wsplnych dziejach i wsplnym losie) myleniu o przeszoci wspczesnego ogranizmu pastwowego zwanego Pakistanem. Projektuje si tutaj wspczesno i wspczesn tosamo na przeszo: skoro obecnie pastwo Pakistan zamieszkiwane jest przez nard Pakistaczykw, to Pakistaczycy musieli istnie jako odrbny nard (cho jeszcze bez wasnego pastwa) take przed 1947 rokiem, tj. przed utworzeniem ich pastwa, gdy istnienie takiego narodu uzasadnia musiao roszczenia do utworzenia Pakistanu jako pastwa oddzielnego od Indii. Ten mit narodu pakistaskiego jest niezwykle silnie promowany w Pakistanie na wszelkich poziomach ycia publicznego, a doskonaym przykadem tego mitohistorycznego mylenia kreujcego pakistask cigo narodow i pastwow s choby mapy (ryc. 1. i 2.), chtnie w Pakistanie prezentowane na dowd cigoci narodowo-pastwowej, bazujce na koncepcji Choudhary Rahmat Alego, autora synnej broszury z 1933 roku pt. Now or Never. Are We to Live or Perish Forever?

25

faktyczne praktyki religijne, praktykowane wita, zwyczaje ywieniowe, ubir, kod ciaa itp. czsto w mniejszym stopniu odrniay Protopakistaczykw od Protohindusw w prowincjach Sindh czy Pendab czyli po obu stronach wspczesnej granicy rozdzielajcej Pakistan i Indie ni na przykad wyznawcw iwaizmu w Karnatace na poudniu Indii od wyznawcw wisznuizmu w Bengalu na pnocy Indii.29 Podobnie hinduistw i muzumanw z wyszych warstw spoecznych czyo duo wicej ni z ich wspwyznawcami z kast niszych.30 Identyfikacja religijna nabraa ogromnego znaczenia w wyniku polemiki politycznej elit i wraz ze zmian ukadu politycznego. Po wprowadzeniu przez Brytyjczykw systemu wyborczego i kwot w parlamencie dla poszczeglnych elektoratw, definiowanych przez Brytyjczykw m.in. wedug kategorii religijnych, elity polityczne, zarwno muzumaskie, jak i hinduistyczne, odkryy powinowactwo religijne ze swoimi wspbrami w wierze z niszych kast, co w rezultacie doprowadzio do wykreowania nowego narodu definiowanego wedug kryteriw przynalenoci religijnej, cho wczeniej

(Teraz lub nigdy. Przeyjemy, czy na zawsze sczeniemy?), gdzie po raz pierwszy pojawia si nazwa Pakstan (poniej zmieniona na Pakistan).

Ryc. 1
29 30

Ryc. 2

Por. Ghaus ANSARI (1960). Patrz Theodore P. WRIGHT (2004: 28).

26

podzia na kasty wysze i kasty nisze odgrywa wiksze znaczenie ni podziay religijne.31 Krystalizowanie si odrbnych tosamoci politycznych tych grup i wytyczanie granic kulturowych midzy nimi inicjowao podobne procesy dotykajce inne wsplnoty, np. sikhw32 czy dinistw, ktrych czonkowie niekiedy do swobodnie zmieniali tosamoci religijne w zalenoci od potrzeb i nie widzieli potrzeby wyranego wyodrbniania si od hinduizmu. W odpowiedzi na nacjonalizm muzumaski i ide odrbnego narodu pakistaskiego, lub rwnolegle z nim, zacza krystalizowa si idea obywatela Indii, bazujca na koncepcji hinduiskoci (hindutva), ktra dugofalowo moe zawzi pojcie Hindusa i zmodyfikowa identyfikacj narodow w Indiach.33 Podobnie wykrystalizowanie si narodu palestyskiego34, syryjskiego czy jordaskiego w XX wieku,35 byo take procesem kreacji, ktra przebiegaa dwutorowo. Ta dwutorowo jest charakterystyczna dla wielu podobnych scenariuszy wyodrbniania si nowych tosamoci. Z jednej strony tworzenie nowych bytw politycznych w obrbie cile wytyczonych granic pastwowych prowadzi do budowania narodu, ktry zamieszkuje te granice zgodnie z zasad pastw narodowych (cho nie zawsze musz to by faktyczne granice pastwowe). Z drugiej strony proces taki przebiega w kontekcie gwatownych zmian w sferze politycznej, gospodarczej czy innej, ktre prowadz do poczucia zagroenia. Rozbudzanie wic tosamoci grupy A bdzie si wizao z wyranym okreleniem (przez grup A) tosamoci grupy B, przez ktr grupa A czuje si zagroona albo wzgldem ktrej chce si samookreli.36 Pojawienie si w Palestynie emigrantw ydowskich w I poowie XX wieku, a w szczeglnoci ich masowy napyw w I poowie XX wieku, by czynnikiem uaktywniajcym gwatowne zmiany w poziomie ycia, wasnoci ziemi, handlu itp. na terenie

31 32 33 34 35

Na ten temat patrz monografia: Peter HARDY (1972). Patrz W.H. MCLEOD (1976). Chetan BHATT (2004). Patrz np. Riad M. NASSER (2005). Na temat procesw integracyjnych, ktre by moe wykreuj narodowo libask, patrz Na ten temat patrz Steve FENTON (2007: 133156). Wnikliwej analizy takich procesw, na

SHAERY-EISENLOHR (2008).
36

przykadzie wyodrbniania si tosamoci palestyskiej i izraelskiej (przejcie od Izraelitw do Izraelczykw), dostarcza Riad M. NASSER (2005).

27

mandatu brytyjskiego w Palestynie.37 W rezultacie kulturowej konfrontacji i poczucia wsplnego losu (oraz wsplnej przyszoci) emigranci ydowscy z ponad studwudziestu

37

Przyjrzenie si statystykom w okresie 100 lat poprzedzajcych powstanie pastwa Izrael gwatowne zmiany demograficzne, ktre musiay zachwia poczuciem

pokazuje

bezpieczestwa grupy, ktra wczeniej stanowia na tych terenach zdecydowan wikszo, a take niekorzystnie wpyn na ich pozycj ekonomiczn. Tu przed Wojn krymsk (18531856) Palestyn zamieszkiwao ok. 500 000 mieszkacw, w wikszoci Arabowie muzumanie, 60 000 Arabw chrzecijan, a 20 000 stanowili ydzi, tj. ok. 4 procent (patrz Justin MCCARTHY (1988: 6), Ilan PAPPE (2006: 14).). Przeprowadzony przez wadze osmaskie w 1878 roku spis ludnoci w okrgach: Jerozolima, Nabulus i Akka, wskazywa, e rejony te zamieszkiwao cznie 472 455 osb, w tym arabskich muzumanw 85,5% (403 795 osb), arabskich chrzecijan 9,2% (43 659 osb), cznie ydw 5,3% (25 001 osb), z czego rdzenni ydzi stanowili 3,2% (15 001 osb), a ydzi napywowi ok. 2,1% (szacunowe dane: 10 000 osb); najwiksze ich skupisko byo w Jerozolimie. Tu po I Wojnie wiatowej, w 1918 r. wedle niektrych rde 800 000 mieszkacw Palestyny stanowili Arabowie muzumanie (650 000), Arabowie chrzecijanie (80 000) i 60 000 ydw, tj. 7,5% (patrz Justin MCCARTHY (1988: 73), Ilan PAPPE (2006: 26); por. MCCARTHY (2001)). Z kolei sporzdzony na pocztku brytyjskiego mandatu Tymczasowy raport cywilnej administracji Palestyny w okresie od 1.07.192030.06.1921 (IRCAP) stwierdza, e w tym czasie w caej Palestynie zaledwie 700 000 mieszkacw Cztery pite to muzumanie. Okoo 77 000 populacji stanow chrzecijanie, mwicy po arabsku. Ludo ydowska to 76 000. Prawie wszyscy pojawili si w Palestynie podczas ostatnich 40 lat. Przed 1859 rokiem w tym kraju zamieszkiwaa ledwie garstka ydw. Ludno ydowska wzrosa zatem do 11 procent. Proces ten stopniowo ulega przyspieszeniu: w 1942 roku ydzi stanowili 29,9% mieszkacw Palestyny, w 1947 roku 32%, w maju 1948 roku 33%. Po I wojnie izraelsko arabskiej na w roku 1950 obszar dawnego Mandatu Palestyny zamieszkiwao ok. 2,4 milionw ludzi, z czego 1 370 000 to ydzi, a Arabowie (Palestyczycy) to 1 172 000; dodatkowo ok. 960 000 Palestyczykw zostao zmuszonych do opuszczenia ziem palestyskich (powysze dane cznie na podstawie: Israel Central Bureau of Statistics (ICBS), UNRWA Statistics, Gad G. GILBAR (1997) i Ilan PAPPE (2006: 141)). cznie zatem cao populacji ydowskiej i palestyskiej (wcznie z uchodcami) to ok. 3,5 miliona w 1950 roku. Oznacza to, e ludno ydowska wzrosa z 4% w poowie XIX

28

krajw na wiecie, ktrych nie czyo prawie nic (poza nowym nominalnym okreleniem narodowym, a ju niekoniecznie religi), zaczli budowa now wspln tosamo. Wyzbywano si stopniowo np. elementw arabskoci, czyli tych aspektw kulturowych, ktre wczeniej byy wsplne wielu Arabom i ydom wywodzcym si z regionw arabskich (np. Magreb). Wzmacniano natomiast inne elementy kulturowe, ktre miay zarysowywa wyran granic kulturow midzy ydami a Arabami, a jednoczenie podkrelano cakiem nowe zjawisko: wieck syjonistyczn narodow tosamo izraelsk, jak okrela j Baruch KIMMERLING (2001: 1), autor wnikliwej monografii powiconej temu procesowi. W podobny te sposb ludno arabska zacza uwypukla elementy kulturowe rnice ich od narodu ydowskiego, ale take zacza rnicowa si midzy sob wedug politycznych granic pastw powstaych po rozpadzie imperium osmaskiego. W ten sposb pojawiy si narody: syryjski, jordaski itd. Taki dwutorowy scenariusz mona take zaobserwowa na Kaukazie wrd Ormian i Azerw (Turkw) w XIX i XX wieku, w Azji Poudniowej midzy Hindusami i Pakistaczykami, w Azji rodkowej midzy Uzbekami, Tadykami w Tadykistanie (wyodrbnionymi od Tadykw w Afganistanie), Uzbekami i Kirgizami, czy w Azji poudniowo-wschodniej, gdzie sztucznie wykreowane zostay narody indonezyjski i malezyjski. Te procesy dowodz wic, e tosamoci etniczne, kulturowe czy narodowe s kreowane, a nie s czym ju z gry danym od pokole w gotowym ksztacie. Tosamo etniczna grup jest substancj niezwykle plastyczn, cho zachowuje swj charakter substancjalny (tj. nie moe by formowana i przeksztacana dowolnie). Czynnikiem uaktywniajcym proces kreowania tosamoci etnicznych a moe lepiej: krystalizowania czy precyzowania granic wasnej tosamoci etnicznej jest, moim zdaniem, zawsze jedno i to samo: gwatowna zmiana universum. Tym universum mog by realne warunki ycia, poziom ycia, ukad polityczny, wiat idei i myli itp. Zmiany mog pojawia si na rozmaitych poziomach, ale jednakowo bez wzgldu na swj pierwotny charakter (rodowiskowy, gospodarczy, polityczny, ideowy itp.) bd prowadzi do krystalizowania si wyranie wyodrbnianych tosamoci. S to z grubsza te same czynniki (cho nie tylko i wycznie te same), ktre prowadz ostatecznie do konfliktu. W tym wic sensie mona

wieku do ok. 40% w poowie XX wielu (gdy ujmiemy take palestyskich uchodcw). Natomiast procentowo udzia ludnoci ydowskiej na terenach samego tylo dawnego brytyjskiego Mandatu Palestyny (czyli z pominiciem uchodcw palestyskich) wzrs w cigu 100 lat z 4% do niemal 60%.

29

powiedzie, i zgodzi si z konstruktywistami, e to konflikt ktrego podoem s pozaetniczne czynniki kreuje nowe tosamoci skonfliktowanych grup. To dopiero konfrontacja aktywowana poczuciem zagroenia wasnej tosamoci i bytu (fizycznego lub kulturowego) z inn grup uszczegawia te granice grup kulturowych, etnicznych czy religijnych, ktre wczeniej byy wyznaczone stosunkowo luno. Natomiast zrnicowanie kulturowe, etniczne czy religijne nigdy samo w sobie nie bdzie prowadzio do konfliktu. Wbrew rozmaitym obiegowym opiniom take religia, jakkolwiek irracjonalna i poznawczo szkodliwa by moe, sama w sobie nie prowadzi do konfliktu czy wojny. Bywa natomiast niestety nazbyt czsto doskonaym pretekstem czy sposobem racjonalizacji konfliktu, ktrego przyczyny le zupenie gdzie indziej. 38 2.2.5. Czsto podnoszon tez jest twierdzenie, e religii jako czynnika konfliktogennego nie daje si zredukowa do innych,39 i e religia sama w sobie prowadzi do konfliktw. Jak powiada Charles SELENGUT (2003: 13), to nic innego jak historia religii, religijna wraliwo i religijne namitnoci prowadz do konfliktu religijnego i sporom innego typu nadaj charakter brutalnej konfrontacji. Autor ten, przeanalizowawszy przypadki licznych konfliktw, w ktrych religia pojawiaa si jako ich uzasadnienie, dochodzi te do wniosku, e wyglda na to, i nie sposb znale na tej planecie religi, ktra byaby wolna od religijnej przemocy (2003: 223), po czym wprost stwierdza, e zdecydowana wikszo przypadkw, w ktrych mamy do czynienia z przemoc religijn jest faktycznie motywowana religijn doktryn, wiar i wit wciekoci (sacred fury) (2003: 224). I rzeczywicie, nawet religie zdawaoby si tak pacyfistyczne jak dinizm czy buddyzm nie byy wolne od okresw uwikania w przemoc, konflikty i wojn. Z kolei podobn tez goszc, e religia moe by decydujcym czynnikiem prowadzcym do zbrojnego konfliktu, stara si zilustrowa na kilku przykadach, wliczajc w to epok staroytn i wiat islamu, Meic PEARSE (2007: 4257), ktry ostatecznie konkluduje dla odmiany: Podsumowujc, moemy stwierdzi, e religi trudno uzna za gwny, czy nawet za istotny czynnik prowadzcy do konfliktw zbrojnych w staroytnoci (2007: 118). Jak zatem naley podej do tak dwch odmiennych interpretacji dokadnie tych samych zjawisk oraz jak daje si pogodzi przekonanie, e przyczyny konfliktw (jak twierdz,

38 39

Patrz Anthony D. SMITH (1986) i (1995) oraz Liz FAWCETT (2000). Charles SELENGUT (2003: 1214).

30

pozornie) religijnych (lub etnicznych, o ile tosamo skonfliktowanych grup definiowana jest w wypadku danego konfliktu przede wszystkim lub w duym stopniu w kategoriach religijnych) daj si zredukowa do czynnikw pozareligijnych, z konkluzj, jaka zdaje si pyn z obserwacji historii, e religia (przynajmniej jako idea, w imi ktrej podejmowano destrukcyjne dziaania) odpowiedzialna jest za wicej konfliktw w historii ludzkoci i doprowadzia do mierci wikszej liczby ludzi ni jakikolwiek inny czynnik? Wszak mona by nawet twierdzi, e z perspektywy liczby wojen i ofiar toczonych w imi Biblii czy Koranu teksty te s rwnie destrukcyjne co Mein Kampf. Religia jest z pewnoci niezwykle silnym czynnikiem motywujcym ludzkie dziaania, jednak sama doktryna religijna, pozbawiona kontekstu politycznego, w ktrym na przykad rne elity rywalizuj o wadz, wpywy i finanse, nie wystarcza, aby w tak duym stopniu zaktywizowa cae spoecznoci, aby podjy one walk, ktrej wyczn treci jest owa doktryna. Religia jako czynnik generujcy konflikty jest zawsze uwikana w konkretn sytuacj spoeczn, gospodarcz czy polityczn, w walk o wadz, status, majtek i wpywy. Demonstracje grup syjonistycznych, jakie odbywaj si (czsto z udziaem czonkw Knessetu) od czasu do czasu najczciej w czwartkowe wieczory (tj. w momencie, gdy rozpoczyna si dla muzumanw pitek) przy Wzgrzu witynnym, wok miejsca, gdzie miecia si ongi witynia Jerozolimska (Bejt HaMikdasz), wydawayby si mie charakter czysto religijny: tocz si one w obronie witoci ydowskiego miejsca kultu i jego ochrony przez uzurpacj muzumanw. Dziaania te wpisuj si jednak w trwajcy od dekad konflikt polityczny i zwizane s z konkretn ide narodowo-religijn, nie znajdujc poparcia tradycyjnego rabbinatu jako instytucji religijnej, a uczestnikami z reguy nie s czonkowie grup ortodoksyjnych, najbardziej religijnych. W praktyce te demonstracje (w ktrych z reguu uczestnicz politycy, a nawet czonkowie Knessetu) z jednej strony wi si z polityk aneksji i ekspansji, z drugiej za wynikaj z poczucia zagroenia ze strony wyznawcw islamu i przedstawicieli wiata arabskiego, ktrzy (faktycznie lub domniemanie) uzurpuj sobie prawo do tego samego terytorium i wyczn nad nim kontrol. Podobnie protesty w obronie nienaruszalnoci Kopuy na Skale i Meczetu Al-Aksa, podejmowane przez muzumaskich mieszkacw okupowanej przez Izrael wschodniej Jerozolimy, take nie maj w rzeczywistoci charakteru czysto religijnego, ale s cile powizane z czynnikami o zblionym charakterze do tych, ktre aktywizuj podobne syjonistyczne demonstracje w tym samym miejscu. Przykadowo zamieszki Palestyczykw wywoane wizyt Ariela Szarona na Wzgrzu witynnym (al-Haram as-Szarif) 28 wrzenia 2000 r., co wizao si z wybuchem

31

drugiej Intifady, byy skutkiem napi midzy ydami a Palestyczykami, gbokim stanem frustracji Palestyczykw i wynikiem impasu w prbach znalezienia rozwizania konfliktu bliskowschodniego, ktrego wyranym symptomem byy np. zamieszki wywoane przez ludno palestysk (tzw. izraelskich Arabw) w kilku osadach w Izraelu 13 dni wczeniej (np. w 70 000 osb demonstrowao w Umm al-Fahm, potem w Nazaret); te z kolei byy reakcj na demonstracj siy armii izraelskiej, ktra na rozkaz Ehuda Baraka otoczya wiksze miasta palestyskie tu przed 13 wrzenia 2000 r. (kiedy to Jaser Arafat mia ogosi niepodlego Palestyny), w wyniku czego zgino poad 100 Palestyczykw a 3000 innych zostao rannych.40 Palestyskie protesty wokl Kopuy na Skale i Meczetu Al-Aksa nie miay charakteru religijnego, a miejsce kultu religijnego byo tylko symbolicznym orodkiem, ktrego znaczenie uatwiao mobilizacj ludnoci. Projekt utworzenia pastwa ydowskiego i gwatowne zmiany demograficzne w Palestynie na niekorzy zamieszujcej tam ludnoci arabskiej (palestyskiej)41, walka o jego zachowanie w latach 1948-1949 czy ekspansja ydowskich osadnikw na palestyskich ziemiach okupowanych po 1967 roku, niewiele ma wsplnego z realizacj doktryny religijnej, cho moe by postrzegana w kategoriach mesjanistycznych czy jako wynik szoah42, zagady narodu ydowskiego, jako punktu wyjcia dla odkupienia,43 co z kolei moe uzasadnia czysto polityczny projekt utworzenia pastwa i scalania rnych grup w nowy homogeniczny nard.44 Dobrej analizy tego, jak przemoc zostaje uyta w imi religii, jak czynniki zdecydowanie pozareligijne s racjonalizowane przez pryzmat doktryny religijnej, dostarcza Yakov M. RABKIN (2007: 118165).45 Podobnie analiza konfliktu afgaskiego i wyonienie si ruchu talibw wskazuje, e konflikt ten, cho odwouje si do religijnej wizji pastwa, ma w rzeczywistoci genez pozareligijn, cho niezwykle zoon.46

40 41 42

Patrz np. Mahdi Abdul HADI (2000). Patrz przyp. 37. W budowaniu palestyskiej tosamoci podobn rol odgrywa symbolicznie katastrofa Yakov RABKIN (2007: 235). Yakov RABKIN (2007: 204232). Por. take analizy w pracy pod redakcj Heiko HAUMANNA (1998). Patrz np. i Peter MARSDEN (1998: 4366, 7877) i Kamal MATINUDDIN (1999: 1246).

(al-nakbah), tj. wojna i egzodus ludnoci palestskiej po proklamacji Izraela.


43 44 45 46

32

Religia czstokro odgrywa rol konsolidujc grup i w wypadku zewntrznego zagroenia czy otwartego ataku nadaje walce o biologiczne przetrwanie grupy, o utrzymanie jej terytorium, wpyww czy o zachowanie grupowej tosamoci istotny wymiar: walka ta przestaje by ju wycznie walk o cele ziemskie, lecz staje si zamierzeniem realizujcym cele boskie, przez co motywacja, powicenie, determinacja i gotowo ponoszenia ofiar s bez porwnania gbsze, gdy legitymizacja przemocy uzyskuje wymiar boski. I cho zwanione strony mog deklarowa, e walcz o zachowanie czy wprowadzenie adu o sankcji boskiej, to w rzeczywistoci mamy tutaj z procesem sublimacji czynnikw pozareligijnych i nadaniem im wymiaru boskiego. Z drugiej strony nie mona te twierdzi, e religia niewiele ma tak naprawd wsplnego z konfliktami etnicznymi czy religijnymi, gdzie traktowana jest ona jako istotny element tosamoci etnicznej danej grupy, odrniajcy j od drugiej, zwanionej z ni grupy, albowiem trudno zazwyczaj w peni oddzieli paszczyzn religijn od tosamoci danej grupy, jej obyczajowoci, mentalnoci czy systemu wartoci. Religia jest integralnym47 elementem ycia spoecznego i nie daje si w wymiarze praktycznym (cho nie logicznie) od rzeczywistoci spoecznej, obyczajowoci i mentalnoci grupy oddzieli.48 Pod tym wzgldem religia nie rni si w istotny sposb od innych wiatopogldw (np. realnego komunizmu czy narodowego socjalizmu), ktre determinuj ycie polityczne i s cile splecione z rzeczywistoci spoeczn, i podobnie jak one nie daje si oddzieli od genezy konfliktw. Jednak zarwno doktryny religijne, jak i areligijne wiatopogldy (ideologie) zakrelaj obraz adu politycznego i spoecznego, wskazujc przy tym, jakie rozwizania czy postpowanie jest dobre i sprawiedliwe, a jakie nie. Tym, co czy mylenie religijne i areligijne ideologie, jest silny komponent irracjonalnoci obydwu, co utrudnia (a czasem uniemoliwia) poszukiwania kompromisu.49

47

Integralnym nie w sensie logicznie koniecznym, lecz w sensie empirycznie

obserwowalnym, tj. nie w tym sensie, e zawsze musi towarzyszy zjawiskom spoecznym, lecz w tym sensie, e o ile w ogle wystpuje (praktyka wskazuje, e tak jest, ale nie ma niczego, co by wskazywao, e tak by musi), to jest zawsze powizna z procesami spoecznymi i jest elementem tosamoci.
48

O definicji religii i o religii jako elemencie ycia spoecznego danej grupy, okrelajcym jej Patrz Piotr BALCEROWICZ (2003).

tosamo, patrz Piotr BALCEROWICZ (2009).


49

33

Z pewnoci jednak religia jest istotnym czynnikiem, jaki naley uwzgldnia, gdy mwimy o tosamoci etnicznej danej grupy, albowiem to wanie ona zakrela czsto granice midzy nami a obcymi, podobnie jak jzyk, poczucie (np. mityczne) wsplnego pochodzenia czy obyczajowo. Czy mimo wszystko zachodzi jednak jaka istotna korelacja midzy zrnicowaniem etnicznym a konfliktami? Czy mona zasadnie twierdzi, e istniej konflikty etniczne, ktre s faktycznie etnicznymi w swojej genezie, tj. ktrych korzenie tkwi w zrnicowaniu etnicznym? W czsto przytaczanej pracy David D. LAITIN (2007: 1215) dowodzi, e nie daje si dostrzec adnej korelacji midzy etniczn fragmentacj Linguistic kraju (tj. wspczynnikiem ELF) a etnolingwistycznego rozdrobnienia, Ethnic Fractionalization,

prawdopodobiestwiem zaistnienia konfliktu, natomiast taka korelacja jest obserwowalna, cho w nikym stopniu, w wypadku niskiego dochodu grupy. Ilustruje to przykad Somalii, kraju o wysokim stopniu etnolingwistycznej spjnoci, gdzie od dekad toczy si wojna domowa, i Tanzanii, w ktrej ze zjawiskiem wojny domowej nie mielimy do czynienia, pomimo niezwykle wysokiego etnolingwistycznego rozdrobnienia (ponad 130 rnych grup). LAITIN (2007: 2027) wykazuje ponadto, e zauwaalny w drugiej poowie XX wieku wzrost konfliktw, uznawanych potocznie za konflikty etniczne, nie wie si w skorelowany sposb z odmiennociami etnicznymi; to raczej walczce strony w sposb instrumentalny posuguj si pojciem tosamoci etnicznej jako przyczyn konfliktu.50 We wstpie (2007: vii), badacz ten powiada, e gdy starannie przeanalizujemy dane, to okazuje si, e powszechny lk przed nieokieznanym nacjonalizmem jest nad wyraz wyolbrzymiony. Rzeczy maj si tak, e na wiecie norm jest wanie wsppraca etniczna, a kataklizm wojen domowych w naszych czasach nie jest uwarunkowany nienawici etniczn. Gdy mwimy wic o konfliktach etnicznych, naleaoby si posugiwa tym pojciem duo ostroniej, z pen wiadomoci tego, co si faktycznie za tym pojciem kryje. Moim zdaniem, konfliktw etnicznych czy religijnych jako takich nie ma. U ich podoa le czynniki inne ni odmiennoci jzykowe, etniczne, rasowe czy religijne. Gdy sam wic bd posugiwa si tym pojciem, to bd mia na myli takie konflikty, w ktrych walczce strony odwouj si w retoryce i na paszczynie uzasadnie do wasnej tosamoci etnicznej,

50

Bazuje on na danych zaczerpnitych z prac: MORRISONMITCHELLPADEN (1989) i

FEARONLAITIN (2003).

34

kulturowej czy religijnej, przenoszc faktyczn genez konfliktw wanie na paszczyzn rnic etnicznych czy religijnych. Innymi sowy konflikty etniczne czy religijne to takie, u ktrych podoa le przyczyny inne ni etniczne, kulturowe czy religijne, ale napicia nimi powodowane ujawniaj si poprzez symbole, dyskurs i mobilizacj odwoujce si do tosamoci etnicznej, kulturowej lub religijne. A zatem pojcia konflikt etniczny czy konflikt religijny jest w rezultacie paradoksalne. 2.2.5. Gdzie wic naleaoby szuka przyczyn konfliktw, ktrych geneza powszechnie jest kojarzona z odmiennoci etniczn czy religijn? Gwne, jak sdz, przyczyny dugotrwaych konfliktw midzy grupami etnicznymi, pastwami, regionami czy wsplnotami religijnymi, daj si pogrupowa w cztery podstawowe kategorie: (1) ze warunki bytowe i ndza, (2) represyjny system polityczny, a w szczeglnoci wykluczenie pewnych defniowanych etnicznie grup z procesu politycznego51, (3) zniszczenie zasobw naturalnych czy dalekosine zmiany w rodowisku naturalnym (np. zmiany klimatyczne) oraz (4) dysonans poznawczy. (5*) Innym wanym czynnikiem prowadzcym do konfliktw etnicznych jest odczuwane zagroenie dla tosamoci grupy. W rzeczywistoci jednak daje si ono sprowadzi do kombinacji powyszych czterech czynnikw. Trzy pierwsze z powyszych czynnikw wyznaczaj universum w ktrym grupy etniczne, kulturowe czy religijne funkcjonuj, ale aden z nich z osobna nie prowadzi z reguy bezporednio do konfliktu. Ktrykolwiek z tych trzech czynnikw musi wspwystpi z czwartym: z dysonansem poznawczym, aby zainicjowa konflikt. Naley tu wyranie podkreli, e nie uywam pojcia dysonans poznawczy w znaczeniu rozpowszechnionym np. wrd psychologw. Pojcie to wykorzystuj w teorii konfliktw w znaczeniu nieco odmiennym. Ot w moim ujciu na potrzeby teorii konfliktw dysonans poznawczy okrela intencjonaln relacj podmiotu do otoczenia: wskazuje na oczekiwania podmiotu, wice si ze wiadomoci, e jego oczekiwania maj szans zosta zaspokojone, oraz wskazuje na faktyczny brak poczucia, e aspiracje podmiotu s aktualnie realizowane lub e zostan spenione w przewidywalnej przyszoci, chyba e podmiot

51

Por. WIMMERMIN (2009: 317).

35

podejmie walk o realizacj swych oczekiwa. Innymi sowy dysonans poznawczy oznacza sprzeczno, dowiadczan przez podmiot, midzy rzeczywistoci a oczekiwaniami podmiotu wzgldem teje rzeczywistoci, ktre w jego opinii nie tylko s obiektywnie uzasadnione i maj szanse na spenienie, ale te powinny zosta spenione w imi poczucia sprawiedliwoci. eby dziaanie dysonansu poznawczego zilustrowa, posu si przykadem: Przez dekady dana grupa moe y w niezwykle skromnych warunkach bytowych i mie przekonanie, e moliwo zmiany sytuacji jest znikoma lub zmiana tych warunkw nie jest obiektywnie moliwa. W wyniku tego, co okrelam zmian kryzysow (przesileniem), nastpuje gwatowny proces przemian, a wraz z nim zmienia si spojrzenie grupy na swoj dotychczasow sytuacj. Moe to by np. otwarcie si grupy na czynniki zewntrzne, przemiany wwntrz danego spoeczestwa czy siowa ingerencja wiata zewntrznego (np. si kolonialnych lub neokolonialnych), co prowadzi do nowego zrnicowania ekonomicznego wewntrz spoeczestwa, zmiany rwnowagi si, przemian w hierarchii spoecznej czy przewartociowania w dotychczasowym dostpie do dbr i wadzy, a take do wyodrbnienia si nowej grupy, ktra przejmuje dla siebie rodowisko i zasoby itp. W warunkach ograniczonych zasobw i wadzy mamy do czynienia z gr o sumie zerowej: wzrost potencjau jednej (wczeniej podporzdkowanej) grupy oznacza ograniczenie potencjau drugiej (wczeniej uprzywilejowanej) grupy. Moe to by take proces wywoany przejciem kontroli nad zasobami naturalnymi, ziemi czy handlem albo uzyskaniem wadzy politycznej przez jak z wewntrznych grup (np. jeden z rodw), co rwnie zaburza wczeniejszy ukad i dotychczasow struktur redystrybucji dbr. Zmiana ta (albo perspektywa takiej zmiany odczuwana jako realna) generuje zagroenie i poczucie lku o wasny dobrobyt czy egzystencj, ale te prowadzi do pojawienia si dysonansu poznawczego. Niekiedy dzieje si to wedug nieco innych schematw. W ukadzie trzech lub wicej grup, grupa C jest dominujca, grupy A i B zajmuj podobne miejsce w hierarchii i dostpie do zasobw i wadzy. Zmiana kryzysowa zakca dotychczasowy ukad i promuje grup B. Wwczas moglibymy oczekiwa, e my jako grupa A zasadniczo podobna do nich, tj. do grupy B, ktra zwiksza (lub przejmuje) kontrol ekonomiczn, polityczn lub inn, zasugujemy na podobny awans czy popraw warunkw bytowych, ktry staje si udziaem grupy B. Awans grupy B, tj. ich, moe si odbywa wycznie kosztem grupy A, tj. nas, ale nie wpywa na poczucie bezpieczestwa grupy C, najbardziej uprzywilejowanej. Sytuacja taka nie powinna wic prowadzi do konfliktu, ktrego grupa C bdzie stron; konflikt bdzie si rozgrywa wycznie midzy grupami A i B. Moe si te zdarzy i tak, e

36

awans grupy B bdzie generowa poczucie zagroenia utrat wadzy i wpyww take u przestawicieli grupy C wwczas to oni stan si stron (lub jedn ze stron, obok grupy A) konfliktu. Moe si take zdarzy tak, e realnie, w obiektywnym wiecie nic si nie zmieni. Pooenie w hierarchii, poziom ycia i dostp do zasobw i wadzy grup A, B i C pozostan bez zmiany; zmieni si natomiast poziom wiedzy czy wiadomoci spoecznej (poczucie tego, jaki ukad spoeczny jest sprawiedliwy, a jaki nie). W wyniku takiej zmiany w wiadomoci i subiektywnej ocenie wiata zmieni si ocena przestawicieli grup A i B, ktrzy mog uzna (np. na postawie porwnania z innymi regionami wiata dziki dostpowi do informacji i mediw czy dziki edukacji), e przysugiwa im powinny pewne prawa, ktrych brak wczeniej im nie dokucza, a ktrymi si ciesz od dawna przedstawiciele grupy C. Take wwczas ujawnia si dysonans poznawczy: wiat obiektywny jako taki nie uleg zmianie; tym, co si jednak faktycznie zmienio, to sposb jego postrzegania i oceny przez grup A (lub grupy A i B). Taki wic kontrast midzy naszymi oczekiwaniami a realn sytuacj jest dysonansem poznawczym; na paszczynie psychologicznej moe by odczuwany jednostkowo jako frustracja. Ten pokrtce zarysowany obraz jest naturalnie pewnym uproszczeniem, gwnie z braku miejsca, ale take dlatego, e jest jedynie niezbdnym elementem w duszym wywodzie, ktrego konkluzj zawiera rozdzia nastpny, powicony sprawiedliwoci. Cakowicie tutaj pomijam szereg elementw tego niezwykle zoonego procesu i jego dynamik, na ktr skadaj si takie elementy jaki warunki wyjciowe czy tzw. czynniki w tle (background causes), strategie mobilizacji (mobilisation strategy), czynniki aktywujce (triggers) katalizatory (catalysts) itp.52 2.2.6. Gdy wnikliwiej przeanalizujemy cztery (pi*) powyej wyodrbnione typy przyczyn konfliktw, to one wszystkie albo daj si zredukowa do jednej, albo z ni si cile wi, tj. daj si uj w kategoriach szeroko pojtego poczucia niesprawiedliwoci. Uznanie, e konkretne warunki bytowe s niewystarczajce i poniajce, ma miejsce zawsze w konkretnym kontekcie: odbywa si wzgldem pewnej skali porwnawczej i w stosunku do subiektywnie odczuwanego zakresu moliwoci. Postrzegamy, e innym grupom, zasadniczo z nami porwnywalnymi, wiedzie si lepiej, lub te, e w danej sytuacji nasze warunki mogyby potencjalnie by duo lepsze. Wynikiem tego jest wniosek, e nasze warunki

52

Patrz np. David DESSLER (1994) i Dan SMITH (2004: 79).

37

bytowe czy dostp do dbr i wadzy s niewystarczajce i niesprawiedliwe. Tak samo poczucie wykluczenia z procesw decyzyjnych, ktre wpywaj na nasze warunki, i odczuwany brak wpywu na sytuacj, przy wiadomoci, e pewne grupy (elity lub wikszo) taki wypyw maj, take rodzi poczucie niesprawiedliwoci. Podobnie niszczenie zasobw naturalnych przez czowieka, niezalene zmiany rodowiskowe, kataklizmy naturalne itp. nie bd prowadzi do konfliktu same w sobie, a jedynie w poczeniu z poczuciem niesprawiedliwoci, wynikajcym z uznania, e ograniczone zasoby ulegaj niesprawiedliwej dystrybucji i przypada nam w udziale piach, zamiast oaza. Tym jednak, co jest przede wszystkim czynnikiem aktywujcym dziaania prowadzce do konfliktu, bdzie ostatecznie dysonans poznawczy. Take on daje si sprowadzi do poczucia niesprawiedliwoci. Mwic inaczej: tym, co mobilizuje dan spoeczno do podejmowania dziaa na rzecz obrony wasnych interesw, bezpieczestwa czy warunkw bytowych, ochrony wasnej tosamoci i wyznawanych wartoci jest przewiadczenie, e zmiana universum dokonaa si, dokonuje si lub moe si w przyszoci dokona z pogwaceniem zasady sprawiedliwoci, cho ta ostatnia rzadko kiedy bywa jasno definiowana czy choby nawet wyranie uwiadamiana przez strony konfliktu. Poczucie, e nasza spoeczno traci (lub moe straci) materialnie w wyniku kryzysu lub te traci (lub moe utraci) wadz, dostp do zasobw czy wpyw na sytuacj, odwouje si do poczucia sprawiedliwoci. Do niego te odwoywa si wic bd strony konfliktu etnicznego, ideologicznego czy religijnego. W wyniku konfliktw religijnych moe to by dno do przywrcenia sprawiedliwego tj. boskiego porzdku na wiecie, a u podoa takiego postrzegania wiata ley poczucie, e obecny porzdek wiata, nie zapewniajc naszej prawowiernej, pobonej grupie nalenego jej miejsca, jest porzdkiem niesprawiedliwym i niezgodnym z boskim nakazem. Nie porwnujemy wic naszej pozycji i wpyww z usytuowaniem innych grup, etni czy narodw, lecz punktem odniesienia staje si stan idealny, stan obiecany przez porzdek boski. Pogwacenie zasady sprawiedliwoci ostatecznie prowadzi nie tylko do konfliktw wewntrz danej spoecznoci, konfliktw komunalistycznych, etnicznych czy religijnych, ale take midzynarodowych. Reasumujc, to nie zrnicowanie etniczne, kulturowe czy religijne samo w sobie jest przyczyn konfliktu: staje si ono jedynie elementem w procesie racjonalizacji konfliktu, u ktrego podoa ley poczucie krzywdy i niesprawiedliwoci. Jak powiada Dan SMITH (2004: 14) w konkluzji swojej analizy, sprawiedliwo jest wic kluczow spraw w analizie konfliktw i w deniu do pokoju.

38

Aby mc okreli, co generuje owo poczucie niesprawiedliwoci, cile wice si z dysonansem poznawczym, naleaoby wskaza jego antytez i postawi pytanie: co stanowi kryterium umoliwiajce rozrnienie tego, co niesprawiedliwe, i tego, sprawiedliwe? Okrelenie tego kryterium prowadzi nas bdzie do odpowiedzi na pytanie: Czyme zatem jest sprawiedliwo? To pytanie jest gwnym zagadnieniem kolejnego rozdziau pt. Zasada sprawiedliwoci w stosunkach midzynarodowych a przyczyny konfliktw etnicznych.

BIBLIOGRAFIA

Alexander, Richard D. 1979, Darwinism and Human Affairs. Univesity of Washington Press, Seatlle. Alexander, Richard D. 1987, The Biology of Moral Systems. Aldine de Gruyter, New York. Allworth, Edward A. 1990, The Modern Uzbeks. From the Fourteenth Century to the Present. A Cultural History. Studies of Nationalities. Hoover Institution Press, Stanford (California). Anderson, Benedict 1991, Imagined Communities: Reflections on the Origin and Spread of Nationalism. Revised Edition, Verso, London-New York [1. wydanie: 1983]. Ansari, Ghaus 1960, Muslim Caste in Uttar Pradesh. Ethnographic and Folk Culture Society of Uttar Pradesh, Lucknow. Balcerowicz, Piotr 2003, Rationality as a Common Public Domain, referat wygoszony podczas konferencji The World Conference: Dialogue among Civilisations - the Key to a Safe Future, Warszawa, 2326.04.2003; druk powielany [tekst zoony do druku w: Piotr Balcerowicz: Collected Works. Edited by Jitendra Bhai Shah, L.D. Institute of Indology, Ahmedabad]. Balcerowicz, Piotr 2009, Jainism and the Definition of Religion. Edited by Manish Modi, Hindi Granth Karyalay, Mumbai. Banton, Michael 2000, Ethnic Conflict, Sociology 34,3, ss. 481-498.

39

Bates, Robert 1983, Modernization, Ethnic Competition, and the Rationality of Politics of Contemporary Africa, w: Donald Rothchild, Victor Olorunsola (red.) State versus Ethnic Claims: African Policy Dilemmas. Westview, Boulder: 152-171. Benedict, Ruth 1956, The Growth of Culture, in: Harry L. Shapiro (red.): Man, Culture and Society. Oxford University Press, New York: 182-195. Bhatt, Chetan 2004, Majority ethnic claims and authoritarian nationalism: the case of Hindutva, [w:] Eric P.Kaufmann (red.): Rethinking Ethnicity. Majority groups and dominant minorities. Routledge, LondonNew York: 175194. (BHCT) Fischer, Martina; Giemann, Hans J.; Schmelzle, Beatrix (red.), Berghof Handbook for Conflict Transformation. the Berghof Research Center for Constructive Conflict Management, Berlin, <www.berghof-handbook.net>. Boubekeur, Amel 2008, Salafism and Radical Politics in Postconflict Algeria. Carnegie Papers 11, Carnegie Endowment for International Peace, Carnegie Middle East Center, Washington DCMoscowBeijingBeirutBrussels. Burgat, Franois 2005, Face to Face with Political Islam. I.B. Tauris, London [wydanie oryginalne: Lislamisme en face. Editions La Dcouverte, Paris 1996]. Cacopardo, Alberto M. & Cacopardo, Augusto S. 2001, Gates of Peristan. History, Religion and Society in the Hindu Kush. IsIAO, Rome. Cederman, Lars-Erik & Min, Brian & Wimmer, Andreas 2009, Ethnic Power Relations Dataset, hdl:1902.1/11796, 2009-05-01, <http://dvn.iq.harvard.edu/dvn/dv/epr/faces/study/StudyPage.xhtml?studyId=36582>. Coene, Frederik 2010, The Caucasus. An introduction. Routledge, LondonNew York. Cohen, Abner 1969, Custom and politics in urban Africa: A study of Hausa migrants in a Yoruba town. Routledge & Kegan Paul, London. Cohen, Abner 1974, Two-dimensional man: An essay on power and symbolism in complex society. Routledge & Kegan Paul, London. Connor, Walker 1994, Ethnonationalism: The Quest for Understanding. Princeton University Press, Princeton. Conversi, Daniele (red.) 2002, Ethnonationalism in the Contemporary World. Walker Connor and the study of nationalism. Routledge, LondonNew York. Cornell, Svante E. 1999, The Nagorno-Karabakh Conflict. Report no. 46, Department of East European Studies, Uppsala University, Uppsala.

40

Cornell, Svante E. 2001, Small Nations and Great Powers. A Study of Ethnopolitical Conflict in the Caucasus. RoutledgeCurzon, LondonNew York. Cornell, Stephen & Hartmann, Douglas 1998, Ethnicity and Race: Making Identities in a Changing World. Pine Forge, Thousand Oaks (CA). (CSCW 1998) Antall konflikter ker igjen, The Centre for the Study of Civil War (CSCW), <www.prio.no/sptrans/1279815909/pressemelding2008_final.pdf>. (CSCW) The Centre for the Study of Civil War (CSCW), The International Peace Research Institute, Oslo (PRIO), <www.prio.no>. Dessler, David 1994, How to Sort Causes in the Study of Environmental Change and Violent Conflict, [w:] Grger, Nina; Smith, Dan (red.): Environment, Poverty, Conflict. International Peace Research Institute, Oslo. (DPCR1) (DPCR2) DPCR DPCR Database Chart (UCDP), (UCDP), <www.pcr.uu.se/research/UCDP/graphs/charts_and_graphs.htm>. <www.pcr.uu.se/research/UCDP/graphs/non_state_region_2007.pdf>. Fawcett, Liz 2000, Religion, Ethnicity and Social Change. Macmillan Press Ltd., Houndmills (Hampshire)London. Fearon, James D. & Laitin, David D. 2000: Violence and the Social Construction of Ethnic Identity, International Organization 54,4, ss. 845877. Fearon, James D. & Laitin, David D. 2003, Ethnicity, Insurgency and Civil War, American Political Science Review 97,1, 7590. Fenton, Steve 2007, Etniczno. Wydawnictwo Sic!, Warszawa. Fenton, Steve & May, Stephen (red.) 2002, Ethnonational Identities. Palgrave Macmillan, New York. Fentz, Mytte 1996, Natural resources and cosmology in changing Kalasha society. NIAS Reports 30, Nordic Institute of Asian Studies, Copenhagen. Geertz, Clifford 1973, The interpretation of cultures. Basic Books, New York. Gilbar, Gad G. 1997, Population Dillemas in the Middle East: Essays in Political Demography and Economy. Frank Cass, LondonNew York. Hadi, Mahdi Abdul 2000, Awakening Sleeping Horses And What Lies Ahead. Passia: Palestinian Academic Society for the Study of International Affairs, Jerusalem. Hall, Edward T., The Dance of Life. Anchor Press / Doubleday &Company, Garden City (New York) 1984.

41

Hardy, Peter 1972, The Muslims of British India. Cambridge University Press, Cambridge. Haumann, Heiko (red.) 1998, Der Traum von Israel. Die Ursprnge des modernen Zionismus. Beltz Athenum Verlag, Weinheim. Horowitz, Donald L. 1985, Ethnic Groups in Conflict. University of California Press, Berkeley. Hutchinson, John & Smith, Anthony (red.) 1996, Ethnicity. Oxford University Press, Oxford. (ICBS) Israel Central Bureau of Statistics, Statistical Abstract of Israel 2007: Population, by Religion, <www.cbs.gov.il> [dostp: 30.05.2010]. (IRCAP) Interim Report on the Civil Administration of Palestine during the period 1st July, 192030th June, 1921, League of Nations, 30 July 1921. rdo: United Nations Information System on the Question of Palestine, <http://unispal.un.org/UNISPAL.NSF/0/349B02280A930813052565E90048ED1C>. (ITAA 2004) Executive Summary: The Comprehensive Impact of Offshore IT Software and Services Outsourcing on the U.S. Economy and the IT Industry. Information Technology Association of America, Virginia / Global Insight Lexington (Massachusetts). James, Patrick & Goetze, David (red.) 2001, Evolutionary Theory and Ethnic Conflict. Praeger Studies on Ethnic and National Identities in Politics, WestportLondon. Johnson, Gary R. 2001, The Roots of Ethnic Conflict: An Evolutionary Perspective, w: JAMESGOETZE (2001: 1938). Kimmerling, Baruch 2001, Invention and Decline of Israeliness. State, Society, and the Military. University of California Press, BerkeleyLos AngelesLondon. Kroeber, A.L. & Kluckhohn, Clyde 1952, Culture: A Critical Review of Concepts and Definitions. Peabody Museum, Cambridge (MA). Laitin, David D. 2007, Nations, States, and Violence. Oxford University Press, Oxford. Loude, Jean-Yves & Lirve, Viviane 1988, Kalash Solstice. Winter Feasts of the Kalash of North Pakistan. Lok Cirsa Publishing House, Islamabad. Lowi, Miriam R. 2005, Algeria, 19922002. Anatomy of a Civil War, [w:] Paul Collier; Nicholas Sambanis (red.): Understanding Civil War. Evidence and Analysis. Volume 1: Africa. The World Bank, Washington: 221246. Maggi, Wynne R. 2001, Our Women are free. Gender and Ethicity in the Hindukush. University of Michigan Press.

42

Matinuddin, Kamal 1999, The Taliban Phenomenon. Afghanistan 19941997. Oxford University Press, Oxford. McCarthy, Justin 1988, The Population of Palestine. Population Statistics of the Late Ottoman Period and the Mandate. Columbia University Press, New York. McCarthy, Justin 2001, Palestines Population During The Ottoman And The British Mandate Periods. <www.palestineremembered.com/Acre/PalestineRemembered/Story559.html>. McLeod, W.H. 1976, The Evolution of the Sikh Community. Oxford University Press, Oxford. Mendes, Errol & Mehmet, Ozay 2003, Global Governance, Economy and Law. Waiting for justice. Routledge, LondonNew York. Mio, Jeffery Scott (red.) 1999, Key Words in Multicultural Interventions: A Dictionary. Greenwood Press, London. Morrison, Donald & Mitchell, Robert & Paden, John 1989, Black Africa: A Comparative Handbook. Paragon House, New York. Nasser, Riad M. 2005, Palestinian Identity in Jordan and Israel: The Necessary Others in the Making of a Nation. Routledge, New YorkLondon. Olcot, Martha Brill 1995, The Kazakhs. Second Edition, Studies of Nationalities, Hoover Institution Press, Stanford (California). Pappe, Ilan 2006, A History of Modern Palestine. One Land, Two Peoples. Second Edition, Cambridge University Press, Cambridge. Pearse, Meic 2007, The Gods of War: Is Religion the Primary Cause of Violent Conflict? Inter Varsity Press Books, Downers Grove. Rabkin, Yakov M. 2007, W imi Tory. ydzi przeciwko syjonizmowi. Wydawnictwo Akademickie Dialog, Warszawa. Rex, John 1997, The nature of ethnicity in the project of migration, w: Montserrat Guibernau; John Rex (red.): The ethnicity reader: Nationalism, multiculturalism and migration. Polity, Cambridge. Roberts, Adam & Kingsbury, Benedict (red.) 1988, United Nations, Divided World: the UNs Roles in International Relations. Clarendon Press, Oxford [2. wydanie: 1993]. Sadowski, Yahya 1998, Ethnic conflict, Foreign Policy 111, ss. 12-23. Selengut, Charles 2003, Sacred Fury. Understanding Religious Violence. AltaMira Press, A Division of Rowman & Littlefield Publishers, Lanham.

43

Shaery-Eisenlohr, Roschanack 2008, Shiite Lebanon. Transnational Religion and the Making of National Identities. Columbia University Press, New York. Simpson, Andrew (red.) 2007, Language and National Identity in Asia. Oxford University Press, OxfordNew York. Smith, Anthony D. 1986, The Ethnic Origins of Nations. Basil Blackwell, Oxford. Smith, Anthony D. 1995, Nations and Nationalism in a Global Era. Polity Press, Cambridge. Smith, Anthony D. 2001, Nationalism: Theory, Ideology, History. Polity, Cambridge. Smith, Dan 2004, Trends and Causes of Armed Conflict. Berghof Handbook for Conflict Transformation, <www.berghof-handbook.net/uploads/download/smith_handbook.pdf>. Smith, Anthony D. 2006, Nationalism and Modernism. A critical survey of recent theories of nations and nationalism. Routledge, London and New York (1. wydanie, 1998). Soucek, Svat 2000, A History of Inner Asia. Cambridge University Press, Cambridge. Tibi, Bassam 2004, Der neue Totalitarismus. Heiliger Krieg und westliche Sicherheit. Primus Verlag / Wissenschaftliche Buchgesellschaft, Darmstadt. Toft, Monica Duffy 2003, The Geography of Ethnic Violence: Identity, Interests, and the Indivisibility of Territory. Princeton University Press, Princeton (NJ). UCDP Database, <www.ucdp.uu.se/database>. (UCDP) Uppsala Conflict Data Program (UCDP), Department of Peace and Conflict Research, Uppsala Universitet, ,www.pcr.uu.se>. (UNCTAD 2001) Trade and Development Report, 2001. Report by the Secretariat of the United Nations Conference on Trade and Development. United Nations Conference on Trade and Development, United Nations, New York and Geneva, <www.unctad.org/en/docs/tdr2001_en.pdf>. (UNDP 1992) Human Development Report 1992. Global Dimensions of Human Development. United Nations Development Programme (UNDP), 1992 Raport, <http://hdr.undp.org/en/reports/global/hdr1992/chapters/>. (UNDP 1999) Human Development Report 1992. Global Dimensions of Human Development. United Nations Development Programme (UNDP), 1999 Raport, ,http://hdr.undp.org/en/media/HDR_1999_EN.pdf>. Weedon, Chris 2004, Identity and Culture. Narratives of Difference and Belonging. Open University Press, New York. Weisbrot, Mark & Baker, Dean & Naiman, Robert & Neta, Gila 2000: Growth May be Good for the Poor But Are IMF and World Bank Policies Good for Growth?, CEPR

44

Briefing

Paper,

Center

for

Economic

and

Policy

Research,

<www.cepr.net/documents/publications/econ_growth_2001_05.pdf>. Wierzbicki, Andrzej 2008, Etnopolityka w Azji Centralnej. Midzy wsplnota etniczn a obywatelsk. Dom Wydawniczy Elipsa, Warszawa. Wilson, Edward Osborne 1975, Sociobiology: The New Synthesis. Harvard University Press, Cambridge (Mass.) [skrcony polski przekad: Socjobiologia. Prze. Mariusz Siemiski, Zysk i S-ka, Pozna 2001]. Wimmer, Andreas & Min, Brian 2006, From Empire to Nation-State: Explaining Wars in the Modern World, 18162001, American Sociological Review 71, ss. 867897. Wimmer, Andreas & Min, Brian 2007, Ethnicity and War in a World of Nation-States, [w:] Helmut K. Anheier; Yudhishthir Raj Isar (red.): Conflicts and Tensions. The Cultures and Globalization Series 1, SAGE Publications Ltd., London: 6679. Wimmer, Andreas & Min, Brian 2009, Ethnic Politics and Armed Conflict: A Configurational Analysis of a New Global Data Set, American Sociological Review 74, ss. 316337. Wolff, Stefan 2006, Ethnic Conflict. A Global Perspective. Oxford University Press, Oxford. Wright, Theodore P., Jr. 2004, The identity and changing status of former elite minorities: the contrasting cases of North Indian Muslims and American WASPs, [w:] Eric P.Kaufmann (red.): Rethinking Ethnicity. Majority groups and dominant minorities. Routledge, LondonNew York: 2734. Yeros, Paris (red.) 1999, Ethnicity and Nationalism in Africa: Constructivist Reflections and Contemporary Politics. Macmillan Press, London.

45

You might also like