(tekst zamieszczony w II rozdziale monografii Idą pancry na „Wujek”, Warszawa 2006)
Latem 1980 r. władze partyjno – państwowe zostały zaskoczone rozwojem sytuacji.
Strajkowa fala, początkowo bagatelizowana, po dotarciu na Wybrzeże stała się trudna do opanowania. Na posiedzeniu Biura Politycznego 14 sierpnia diagnozowano, że strajkiem w Stoczni Gdańskiej sterowały „elementy antysocjalistyczne”, przegrupowano w kierunku Gdańska poważne siły MO i wojska, lecz jednocześnie zadecydowano, że zduszenie protestu siłą nie wchodzi w rachubę. 16 sierpnia w związku ze wzrostem napięcia, Minister Spraw Wewnętrznych powołał Sztab MSW do Kierowania Operacją Lato - 80. Na jego czele stanął gen. Bogusław. Stachura, jego zastępcami byli płk Władysław Ciastoń (wówczas dyrektor departamentu III A MSW) i płk Józef Beim (zastępca komendanta głównego MO), członkami wysocy rangą funkcjonariusze MSW. Jednym z najważniejszych zadań sztabu było informowanie MSW o rozwoju sytuacji politycznej. Kierownika Sztabu upoważniono do wprowadzenia stanu wzmożonej czujności, intensyfikacji działań, mających na celu „zapewnienie bezpieczeństwa, ładu i porządku publicznego w kraju” oraz podejmowania decyzji i wydawania poleceń kierownikom jednostek organizacyjnych MO w zakresie działań związanych z akcją „Lato - 80”. 1 września 1980 r. kierownik Sztabu „Lato – 80” odwołał stan pełnej gotowości do działań, jednak sam sztab, w dalszym ciągu realizował swoje zadania. Zapewnienie sobie informacji o strajkach, innych formach niepokojów, przywódcach protestów, szeroki werbunek agentury, także w celu dezintegracji związku, były środkami, które miały pomóc w pacyfikacji niezależnego ruchu związkowego. NSZZ „Solidarność” nie miała bowiem szans by trwale funkcjonować w swoim kształcie z lat 1980 – 1981 w ówczesnym systemie politycznym. Jak się wydaje strategia władz partyjno – państwowych wobec „Solidarności” była tylko jedna – neutralizacja związku przez pozbawienie w nim wpływu działaczy uważanych za antysocjalistycznych, a następnie sprowadzenie go do roli kolejnej fasadowej instytucji, uwiarygodniającej PRL. Różnice dotyczyły głównie taktyki „oswajania” niezależnego ruchu związkowego. Na posiedzeniu Sztabu Akcji „Lato – 80” w dniu 22 grudnia 1980 r. zadecydowano o zastosowaniu taktyki „odcinkowych konfrontacji”, polegającej na selektywnych represjach wobec działaczy związkowych, z jednoczesną kampanią propagandową zmierzającą do ich zdezawuowania. Zastosowanie wariantu siłowego, polegającego na rozbiciu „Solidarności” przy użyciu jednostek MO i wojska i przechwyceniu jej nazwy i wpływów przez wytypowanych przez władze i posłusznych im działaczy, popierane było przez niecierpliwiących się przewlekłym kryzysem władzy w Polsce sowieckich przywódców, a także przez władze ościennych państw socjalistycznych. Miało również licznych zwolenników na najwyższych szczeblach PZPR. Likwidacja „Solidarności” za pomocą akcji milicyjno – wojskowej wymagała jednak wprowadzenie do ówczesnego systemu prawnego zasad wprowadzania stanu wojennego w okresie pokoju. Prace nad odpowiednimi regulacjami trwały w Polsce już od 1976 r., w ramach realizacji wytycznych Komitetu Obrony Kraju, dotyczących doskonalenia systemu bezpieczeństwa państwa. Rozpoczęto opracowywanie niezbędnej dokumentacji, dotyczącej trybu wprowadzenia stanu wojennego w warunkach zagrożenia bezpieczeństwa wewnętrznego. W 1978 r. dyrektor Zarządu I MSW korespondował z ministrem sprawiedliwości na temat projektów dokumentów dotyczących internowania osób zagrażających porządkowi w Polsce. Prace nad aktami prawnymi regulującymi wprowadzenie stanu wojennego „ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa wewnętrznego” latem 1980 r. nabrały przyspieszenia. Ich koordynatorem był KOK. Już 17 lipca zostały mu z MSW przekazane projekty przygotowywanych aktów prawnych. 7 października ppłk Tadeusz Malicki, zastępca sekretarza KOK napisał notatkę, że tryb wprowadzenia stanu wojennego reguluje konstytucja i inne akty prawne, a ponieważ brak jest stosownych regulacji dotyczących ograniczenia praw obywatelskich gwarantowanych przez konstytucję, ustawodawstwo planu wojennego musiałoby mieć oparcie w zmianie konstytucji, lub ustawie konstytucyjnej. Jednak z próby przeprowadzenia całego procesu legislacyjnego przez sejm dosyć szybko zrezygnowano. Na odwrocie dokumentu Propozycje w przedmiocie trybu wprowadzenia stanu wojennego ze względu na bezpieczeństwo państwa widnieje notatka Malickiego z 23 października 1980 r.: „23 10 1980 Szef Sekretariatu KOK polecił opracować w oparciu o treść niniejszych propozycji, nową wersję dokumentu, w którym należy wyeliminować zapisy podnoszące związek z przepisami konstytucyjnymi, zastępując te zapisy krótką adnotacja o takim związku”. W ten sposób przygotowanie dokumentów można było ograniczyć do wąskiego kręgu osób związanych z MON i MSW, a w stosownym momencie wprowadzić je w życie bez choćby i krótkotrwałej, ale wskazującej na intencje władz, debaty sejmowej. Jednak w tym czasie wprowadzenie stanu wojennego i rozbicie „Solidarności” w okresie jego obowiązywania było jeszcze niewykonalne. Brakowało zestawu dopracowanych regulacji prawnych, a Jaruzelski podniósł wątpliwość, czy możliwe jest wyegzekwowanie jego rygorów wobec „milionów strajkujących”. Prace jednak trwały. Przyspieszyły, gdy fotel premiera i związane z nim stanowisko przewodniczącego KOK objął gen. Jaruzelski. 16 lutego 1981 r. odbyła się „międzyresortowa gra decyzyjna”, której celem był przegląd przygotowań do wprowadzenia stanu wojennego „ze względu na bezpieczeństwo państwa”. Według raportu końcowego gra m. in. wykazała, wysoki stopień zaawansowania przygotowań do operacji, a większość uczestników wypowiedziała się za przegłosowaniem niezbędnych aktów prawnych za pośrednictwem Rady Państwa, co pozwoli zachować tajemnicę przygotowań i w związku z tym większą skuteczność uderzenia. 27 marca akceptację Jaruzelskiego i I sekretarza KC PZPR Stanisława Kani uzyskał jeden z istotnych zbiorów dokumentów, zawierający zarys warunków wprowadzenia stanu wojennego, niezbędnych przedsięwzięć legislacyjnych i politycznych, harmonogram wykonywania jego postanowień oraz zestaw przygotowanych już aktów normatywnych. Były to: Myśl przewodnia wprowadzenia na terytorium PRL stanu wojennego ze względu na bezpieczeństwo państwa; Centralny plan działania organó politycznych władzy i administracji państwowych; Ramowy plan działania Sił Zbrojnych w przypadku wprowadzenie stanu wojennego; Dziedzina ogólnopolityczna. Akty ustawodawcze i normatywne Rady Państwa (wraz z wstępną wersją dekretu o stanie wojennym i załącznikami dotyczącymi przygotowań w poszczególnych resortach). Sporządzenie przez Sztab Generalny WP tego zestawu dokumentów, zawierającego konkretny plan działań zmierzających do rozwiązania siłowego oznaczało, że idea wprowadzenia stanu wojennego, wraz ze szczegółowymi rozwiązaniami, została zaaprobowana. Od tej pory zajęto się ulepszaniem przyjętych rozwiązań i dopracowywaniem detali operacji. Podstawowe regulacje prawne były już wówczas przygotowane, i jak stwierdził gen. Tadeusz Tuczapski na posiedzeniu KOK 19 czerwca 1981 r., oryginały zdeponowano w Sztabie Generalnym WP, zaś kopie przechowywano w sekretariacie KOK i w MSW. W pisemnej informacji, przygotowanej przez Malickiego na zebranie KOK 13 września t. r., autor stwierdził, że ponownie opracowano komplet regulacji ustawowych i przepisów wykonawczych, uwzględniając możliwość wprowadzenia stanu wojennego na terytorium części Polski. Postulował, by dokumenty zostały sprawdzone i zaakceptowane, a następnie podpisane, z tym, że daty wejścia w życie przygotowanych przepisów zostaną ustalone w odrębnym piśmie. Miało to pozwolić na ich wprowadzenie w życie do 48 godzin od podjęcia decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego. W październiku i listopadzie 1981 r. przygotowania do akcji przeciwko „Solidarności” weszły w fazę ostateczną. Uaktualniono opracowane już akty prawne i plany: od lipca do połowy listopada opracowano 16 kompletów dokumentów, „a wśród nich znowelizowany zestaw aktów prawnych do wydania w razie wprowadzenia stanu wojennego”. Materiały dla centralnego szczebla dowodzenia zdeponowano w sekretariacie KOK, dla szczebla wojewódzkiego - w Komendach Wojewódzkich MO. Opracowano koncepcję nagłego, jak i stopniowego, wprowadzenia stanu wojennego („wpełzania”). W dniach 18 i 19 listopada w Sztabie Generalnym WP odbyły się kolejne konsultacje z przedstawicielami sztabów ZSSR i innych krajów socjalistycznych. Jak napisano w notatce sporządzonej przez Sztab Generalny: „Towarzysze radzieccy byli zgodni z treścią wprowadzonych przez nas uzupełnień w sferze planowania oraz podjętych działań praktycznych. Uważają oni, że opracowane dokumenty odpowiadają aktualnej sytuacji i w miarę potrzeb powinny być aktualizowane. Wyrazili pogląd, że opracowane dokumenty są jednak projektami, gdyż nie są one podpisane”. Można domniemywać, że ostateczna decyzja o siłowym rozwiązaniu problemu „Solidarności” zapadła już na początku 1981 r., w listopadzie tego roku osiągnięto pełną gotowość do przeprowadzenia operacji, a w grudniu rozpoczęło się „ wpełzanie” w stan wojenny. Od Jaruzelskiego zależała decyzja, kiedy nastąpi uderzenie. Podobno podjął ją 12 grudnia o godzinie 14. Katowicka KW MO w stanie gotowości do działań przeciwko protestom społecznym znalazła się jeszcze przed strajkowym wybuchem na Śląsku i w Zagłębiu. Zgodnie z wytycznymi Sztabu Operacji „Lato – 80” w województwie katowickim Komendant Wojewódzki MO płk. Benedykt Cader 17 sierpnia 1980 r. powołał lokalny sztab akcji „Lato – 80” przy KW MO w Katowicach, na którego czele stanął płk. H. Kozioł zastępca Komendanta Wojewódzkiego ds. MO. Jego zastępcą został płk Władysław Leś, zastępca Komendanta Wojewódzkiego ds. SB – od 5 stycznia 1981 r. kierownik sztabu. Powołano także sztaby na poziomie poszczególnych komend miejskich MO oraz zespoły tematyczne, odpowiedzialne za rozpoznanie, zabezpieczenia ładu i porządku społecznego oraz dopływ informacji. Plan działania KW MO w Katowicach w ramach operacji „Lato 80”, przedstawiony 31 sierpnia 1980 r., zakładał przeciwdziałanie zagrożeniom „ładu i porządku publicznego” w województwie katowickim. SB obarczono zadaniami: zdobywania wszechstronnych i wyprzedzających wydarzenia informacji o zamierzeniach „grup antysocjalistycznych”, ograniczania działalności i likwidacji tychże grup przy pomocy własnej agentury, prowadzenia kompleksowych działań uniemożliwiających organizowanie masowych demonstracji i wystąpień skierowanych przeciwko władzom. Szczególna rola przypadła należącym do pionu SB KW MO Wydziałom: III i III A. Już od jesieni 1980 r., w województwie katowickim (podobnie jak w całej Polsce) przygotowywano pod względem planistycznym operację siłowej likwidacji „Solidarności”. Jeszcze przed rejestracją związku, 17 października 1980 r. do sztabu operacji „Lato – 80” przy MSW jednostki wojewódzkie zaczęły kierować listy osób wytypowanych do „izolacji”. Listy owe co jakiś czas uaktualniane, stały się podstawą do dokonywania internowań w czasie wprowadzania stanu wojennego. Na początku 1981 r. katowicki sztab akcji „Lato – 80” zajął się opracowaniem licznych wątków związanych z wprowadzeniem stanu wojennego na podległym terenie. Już 16 lutego 1981 r. powstał plan zajęcia siłą budynku delegatury MKR Jastrzębie – Zdrój w Rybniku. Przedstawiono też plany wtargnięcia do innych siedzib związku na terenie województwa (na początku lipca plany te poprawiono i zaktualizowano, a ostatnia fala aktualizacji akcji w budynkach „Solidarności” nastąpiła 9 grudnia 1981 r.). W marcu 1981 r. sztab „Lato – 80” zajął się problemem ochrony rodzin funkcjonariuszy MO i SB oraz aktywu partyjnego i administracyjnego województwa katowickiego (operacja „Troska). W kwietniu powstał plan ochrony ważniejszych budynków i obiektów władz na terenie województwa. Planowanie działań związanych z wprowadzeniem stanu wojennego obejmowało jednak przede wszystkim kompleks operacji prowadzących do sparaliżowania ogniw „Solidarności” – jednoczesne odcięcie łączności telefonicznej na terenie kraju (akcja „Azalia”, wcześniej „Malwa”), internowanie kierownictwa i wyróżniających się działaczy (akcja „Jodła”, wcześniej „Wrzos”), zastraszenie innych poprzez przeprowadzenie z nimi rozmów, mających ich zniechęcić do podejmowania działań wymierzonych przeciwko systemowi politycznemu PRL (akcja „Klon”). Stosowne plany dopracowywano i aktualizowano na przestrzeni całego 1981 r.
Operacje „Jodła” i „Azalia”
„Jodła” Na przestrzeni 1981 r. wielokrotnie modyfikowano założenia akcji internowania. Plan zatrzymania i internowania osób niebezpiecznych w okresie poważnego zagrożenia bezpieczeństwa wewnętrznego PRL na terenie woj. katowickiego wiosną 1981 r. nosił nazwę „Groźba”, później „Katowice 81”, „Wiosna 81”, „Wrzos” i w końcu „Jodła”. Według pisma KW MO Katowice do dyrektora Biura Śledczego MSW, 12 lutego 1981 r. lista osób przeznaczonych do „izolacji” obejmowała 2024 nazwiska. Kilka dni później – 18 lutego - wytypowanych do internowania było 1817 osób, i jak pisano z Katowic do MSW, „ilość ta jest permanentnie weryfikowana i wskazuje tendencje malejące”. 6 czerwca 1981 r. po kolejnej weryfikacji na liście lista figurowało 1706 ludzi. 2 listopada umieszczono na niej już „tylko” 764 osoby, wytypowane przez Wydziały II, III, III A, IV, Paszportowy oraz jednostki terenowe KW MO. Do listopada 1981 r. akcja internowań zakodowana była pod kryptonimem „Wrzos”. Nadzór nad jej realizacją powierzono płk. Baranowskiemu. W ostatecznej wersji planu akcji „Jodła” do internowania przewidziano 648 osób z województwa katowickiego. Według instrukcji zatrzymań miały dokonywać grupy funkcjonariuszy MO i SB wyposażonych w broń palną, pałki, gaz, kajdanki i łomy, dysponujące też przygotowaną teczką z dokumentacją przydzielonego „figuranta” zawierającą m.in. nakaz zatrzymania i internowania. Zatrzymań należało dokonywać w domach, ewentualnie w innych miejscach, unikając tworzenia zbiegowisk. Niedozwolone były aresztowania w zakładach pracy. „Azalia” Plan akcji jednoczesnego przerwanie łączności publicznej na obszarze całego kraju, określony kryptonimem „Azalia”, do końca listopada 1981 r. nosił nazwę „Malwa”. Jego segment katowicki opracowany przez naczelnika Wydziału II ppłk. M. Raka, został zatwierdzono 26 listopada 1981 w MSW. „Malwę” miały realizować siły KW MO (31 kierowników grup) i MON (272 żołnierzy), przy udziale 145 cywilnych techników - łącznościowców. W wyznaczonym terminie należało przejąć i obsadzić 31 obiektów telekomunikacyjnych, o których szczegółowe plany techniczne wystąpiono 27 X 1981r. do dyrektora Okręgu Poczty i Telekomunikacji w Katowicach. Ochronie miały podlegać centrale telefoniczne, stacje wzmacniające i teletransmisyjne oraz trasy przebiegu kabli telekomunikacyjnych między miastami i w miastach. Koncentracja sił MSW i MO miała nastąpić w koszarach ZOMO w Piotrowicach. Kierownikom grup należało wręczyć koperty z nazwiskami i adresami zaufanych specjalistów od łączności. Na zgrupowanie sił i środków od momentu powiadomienia do rozpoczęcia akcji przewidziano 6 godzin. Część cywilnych techników, mieszkających w odległych miejscowościach, należało wezwać wcześniej do lokalnych komisariatów MO – ta część planu nosiła kryptonim „Wigry”. Koperty z wytycznymi do akcji „Wigry” rozesłano do komend miejskich 1 grudnia 1981 r., z poleceniem otwarcia ich i zastosowania się do wytycznych w momencie ogłoszenia stosownego hasła.
17 i 18 września w ramach operacji „Sasanka” przekazano do poszczególnych KW
MO plany operacyjne operacji „W”, czyli rozkazów dotyczących wprowadzenia stanu wojennego. Przesyłka specjalna z dokumentami dotarła do Katowic 17 września przez Częstochowę. W listopadzie 1981 r. w MSW dokonywano jeszcze ostatecznych poprawek i kontroli stanu gotowości. 5 listopada na terenie województwa katowickiego skorygowano pewne szczegółowe założenia planu „W”. 23 listopada wiceminister i kierownik Sztabu MSW Operacji „Lato – 80” Stachura zorganizował telekonferencję, w czasie której polecił komendantom wojewódzkim przeprowadzenie zebrań sztabowych „dla omówienia i oceny gotowości Komend [Wojewódzkich Milicji] na wypadek wprowadzenia stanu <<W>>”. Zwierzchnicy chcieli wiedzieć, czy podwładni są już gotowi i w jakim terminie usuną ewentualne niedociągnięcia. Od tego dnia do 25 listopada trwał próbny alarm „Beta” związany z wprowadzeniem stanu wojennego. W katowickiej KW MO powołano sztab do kierowania operacją „W”, składający się z najwyższych rangą funkcjonariuszy KW MO. 27 listopada 1981 r. Komendant Wojewódzki MO w Katowicach przesłał Stachurze Meldunek dot. oceny gotowości KWMO Katowice na wypadek wprowadzenia stanu „W”, w którym napisał, że na spotkaniu 25 listopada sztab przy KW MO w Katowicach dokonał oceny gotowości jednostki na wypadek wprowadzenia stanu wojennego. Uznano, że operacje „Wrzos” i „Klon” od strony technicznej zostały już przygotowane, wystąpiły tylko problemy z powiadomieniem wytypowanych zakładów karnych o konieczności przyjęcia internowanych. Oczekiwano też przedstawienia koncepcji blokad na wypadek strajków, którą miał przedstawić Wydział III A KW MO. Zauważono np. że brakuje sił do otoczenia protestujących zakładów, w wypadku jednoczesnego strajku kilku z nich – np. do blokady huty „Katowice” potrzebowano 1000 funkcjonariuszy. Stwierdzono, że pojawią się problemy logistyczne z zapewnienie sprzętu kwatermistrzowskiego dla dodatkowych jednostek, ściągniętych do województwa katowickiego z innych terenów. 27 listopada 1981 r. KW MO Katowice przesłała do MSW telefonogram następującej treści: „…w zasadniczych operacjach i działaniach porządkowych komenda wojewódzka MO w Katowicach jest przygotowana do ich wykonania”. Pozostawało czekać na hasło uruchamiające milicyjno – wojskową machinę. 12 grudnia o godz. 15.48 Komendant Wojewódzki MO płk Jerzy Gruba, jako pierwszy w kraju, otrzymał od gen. Ciastonia hasło „Synchronizacja”, które oznaczało rozpoczęcie operacji wprowadzania stanu wojennego. Czas pokoju już się zakończył.