You are on page 1of 112

Ryszard Kulesza

MARATON 490 p.n.e.

HISTORYCZNE BITWY 60

Ksigozbir DiGG 2009

WSTP W 490 roku p.n.e. na rwninie maratoskiej walczyy wojska imperium


perskiego i niewielkiej ateskiej polis. Naprzeciwko siebie stanli onierze-poddani, wykonujcy rozkazy rezydujcego w odlegych o tysice kilometrw Suzach krla Dariusza i obywatele Aten, walczcy w obronie lecych kilkadziesit kilometrw dalej rodzinnych domostw, ojczystego kraju i niezawisoci pastwa. Pod Maratonem polis pokonaa imperium. Dziesi lat pniej syn Dariusza, Kserkses, rzuci przeciwko Helladzie liczc kilkaset tysicy onierzy armi. Pod Salamin i Platejami znowu zwyciyli Grecy. Maraton by pierwszym i w znacznej mierze decydujcym epizodem cigncych si wiele lat zmaga grecko-perskich. Znaczenie bitwy wykracza jednak daleko poza histori staroytnych Grekw. Stwierdzenie, e bez Maratonu nie byoby Grecji klasycznej, nie byoby Europy - brzmi moe patetycznie, ale zawiera wiele prawdy. Niniejsza ksika opowiada o tym, jak doszo do bitwy pod Maratonem, na czym polega jej wielko i jakie s rda zwycistwa Ateczykw.

WIAT GRECKI Zasiedlenie przez plemiona greckie siedzib zajmowanych przez nie w
epoce klasycznej dokonao si w drugim tysicleciu. W kilku falach przybywali wwczas na teren pniejszej Grecji Jonowie, Achajowie i Eolowie posugujcy si jednym, ale wykazujcym rne obocznoci dialektyczne jzykiem greckim. W drugiej poowie drugiego tysiclecia rozwijaa si na obszarze Grecki kultura mykeska, ktrej nazwa pochodzi od najbardziej znanego i by moe najpotniejszego krlestwa owej epoki - Myken. O wiecie mykeskim wiemy sporo dziki wykopaliskom w Mykenach, Tirynsie, Pylos, a take z poematw homeryckich. Kres krlestw mykeskich wyznacza najazd Dorw (XII wiek). Doprowadzi on do zniszczenia kultury mykeskiej, a take znacznych ruchw ludnoci. Pojawienie si Dorw wymusio migracje, w ktrych wyniku plemiona greckie uchodzc przed najedcami zajy wyspy Morza Egejskiego i zachodnie wybrzea Azji Mniejszej. Cz Eolw, a zwaszcza Jonw, przesuna si na wschd. Dorowie po opanowaniu poudniowych i wschodnich poaci Peloponezu osiedlili si rwnie na Krecie i u poudniowych wybrzey Azji Mniejszej. U progu pierwszego tysiclecia mapa etniczna i granice wiata greckiego byy ju z grubsza ustalone. O jego ostatecznym ksztacie przesdzia Wielka Kolonizacja. Podejmowane przez rne miasta greckie w VIII-VI wieku inicjatywy kolonizacyjne doprowadziy do powstania nowych osad w rejonie Morza Czarnego i w zachodniej czci rdziemnomorza, gwnie w poudniowej Italii i na Sycylii. Od tej pory Grecy bd musieli broni swego stanu posiadania przed rozmaitymi zagroeniami zewntrznymi. Najazd Dorw otwiera w dziejach Grecji epok Wiekw Ciemnych, zwanych tak ze wzgldu na oglne zuboenie cywilizacyjne w XI-IX wieku i na szczupo naszej wiedzy o tych czasach. Z przyczyn trudnych do odgadnicia w VIII wieku wyania si zupenie nowy wiat, wiat polis. Jakkolwiek jego narodziny sytuujemy w VIII-VI wieku, nie ulega wtpliwoci, e genezy polis szuka trzeba znacznie wczeniej. Ksztatowanie si polis byo procesem skomplikowanym i dugotrwaym. Jego pene wyjanienie w wietle dzisiejszej wiedzy nie jest cigle moliwe. Nie ulega natomiast kwestii, e polis jest najbardziej oryginalnym osigniciem cywilizacji greckiej. Najpeniej te wyraa odrbno Grekw. Niepodobna zrozumie ich niezwykych zdobyczy w dziedzinie literatury, filozofii, sztuki, architektury, nie pytajc o polis. Czym bya polis? W podrcznikach historii zamiast polis uywa si czsto zbitki sw: miasto-pastwo. Tym samym zwraca si uwag na stosunkowo niewielki obszar pastw greckich, a zarazem uznaje miasto za

ich niezbdny element. W zasadzie odpowiada to prawdzie, gdy na og polis tworzy miasto bdce gwnym orodkiem politycznym i gospodarczym oraz przylegajce do niego bezporednio obszary wiejskie stanowice zaplecze rolnicze. Znane s jednak takie polis, ktre nie miay na swym terenie miast. Na przykad Sparta bya nieobwarowan wsplnot piciu wsi zamieszkanych przez obywateli. Termin miasto-pastwo sugeruje jednoczenie suwerenno polityczn. Mianem polis okrelano rwnie wchodzce w skad pastwa Spartan osady wolnej wprawdzie, ale politycznie zalenej ludnoci, zwanej periojkami. Grecy definiujc polis szczegln wag przywizywali do dwch elementw - ludnoci i organizacji politycznej. Arystoteles nazwa polis wsplnot obywateli - politai. Polis stanowia wsplnot obywateli zamieszkujcych okrelone terytorium i rzdzcych si wedle wasnej woli. Jej czonkami byli zarwno mieszkacy miasta, jak i wsi. Podzia kulturowy na miasto i wie, wyrany zwaszcza w pniejszej epoce, nie rozciga si na sfer polityczn. Niewielkie wedle dzisiejszych kryteriw miasta peniy funkcj centrum politycznego. W miecie zbierano si, aby radzi nad sprawami pastwa, odbywano uroczystoci religijne, handlowano rnymi towarami. Z czasem dopiero niektre miasta wyrosn na wielkie orodki produkcji i handlu. Wikszo mieszkacw opuszczaa miasto codziennie, aby uprawia pooone w pobliu pola. Midzy miastem a wsi nie istniaa adna nieprzekraczalna granica. Byo ono z reguy obwarowane, ale nie zamknite. W czasie pokoju o dowolnej porze dnia i nocy mona swobodnie wej i wyj z miasta. W czasie wojny mury miejskie suyy obronie wszystkich mieszkacw, rwnie uciekinierw ze wsi szukajcych za nimi schronienia. Polis speniaa wikszo kryteriw stawianych dzisiaj pastwu. Granice midzy polis nie byy moe dokadnie wytyczone, ale wystarczajco dla wspczesnych czytelne. Staym problemem w staroytnych dziejach Grecji byy konflikty graniczne. Terytorium, cho wane, nie byo wcale najwaniejsze w greckim rozumieniu pastwa. Polis to obywatele. Staroytno grecka nie zna pastw o nazwie Ateny, Korynt, Teby czy Milet. Na monetach wybijanych przez mennice znajdujemy okrelenia: Ateczykw (w domyle moneta), Koryntyjczykw, Tebaczykw czy Milezyjczykw. Postanowienia Zgromadzenia (agora) s uchwaami Ateczykw lub Koryntyjczykw, a nie Aten lub Koryntu. Zarwno w dokumentach urzdowych, opisach historycznych, jak i w mowie potocznej pastwo ateskie nosi nazw Ateczycy lub polis Ateczykw. Nazewnictwo dokadnie oddaje w tym wypadku rzeczywisto polityczn. Nie zajmowany obszar, lecz obywatele - politai, stanowi najwaniejszy element polis. W szczeglnych okolicznociach obywatele mogli opuci swj kraj, tworzc w nowym miejscu t sam polis. Nie naley jednak wyciga z tego wniosku, e nie przywizywano wielkiej wagi do terytorium. Odczuwano, czego mamy liczne dowody, siln wi emocjonaln z krajem ojczystym; dom, groby przodkw, witynie znaczyy bardzo wiele w wiadomoci Grekw. Nacisk kadziono jednak

nie na aspekt geograficzny, lecz na demograficzny. Wsplnota obywateli wyraaa si najpeniej w sferze politycznej. Wszyscy czonkowie polis mieli w zasadzie rwny gos w sprawach pastwa. Zgromadzenie podejmowao decyzje wice og obywateli. Wanym organem wadzy bya w polis Rada (bule), zoona z kilkudziesiciu, a niekiedy nawet z kilkuset czonkw. Wybierani przez gosowanie, pniej drog losowania, przygotowywali porzdek obrad zgromadze ludowych i poprzez swoich przedstawicieli im przewodniczyli. Wykonywaniem uchwa zajmowali si, zwykle niezbyt liczni, urzdnicy. W VIII-VI wieku w wikszoci polis panowa ustrj oligarchiczny (greckie oligoi - niewielu, archia - wadza), w ktrym wadza naleaa do wskiego krgu rodzin arystokratycznych. Cho wic formalnie organem naczelnym pozostawao Zgromadzenie Ludowe, w praktyce kierunek polityki pastwa wytyczali arystokratyczni urzdnicy. Oligarchia moga mie zreszt rny charakter, zalenie od liczby tych, ktrych wedle kryterium urodzenia lub zamonoci (lub obydwu naraz) dopuszczono do wsplnoty, lub ktrzy sprawowali faktyczn wadz w polis. Z kocem VI wieku pojawia si nowy ustrj zwany demokracj (greckie demos - lud, kratia - rzdy, wadza), czyli ludowadztwem. W demokracji og wolnej ludnoci polis korzysta z praw politycznych. W rozwinitej demokracji zarwno Rada, jak i urzdnicy penili suebn rol wobec Zgromadzenia Ludowego, ktre cakowicie suwerennie okrelao polityk pastwa. Poniewa wiele lub nawet wikszo postanowie zapadaa w drodze publicznej debaty, szczegln rang uzyskao w polis sowo mwione. W czasie obrad cieray si rne pogldy, a przywdcy musieli umie przekona wielotysiczn publiczno o sensownoci swych propozycji. Musieli utrafi w nastroje, wyczu atmosfer, a zarazem dobrze odczyta istot problemu. Zgromadzeni decydowali przecie o sobie; dzisiejsze postanowienia decydoway bowiem o jutrzejszym ich losie. Taki sposb kierowania pastwem by moliwy midzy innymi ze wzgldu na rozmiary polis. Wikszo z nich stanowiy wrcz mikroskopijne wedle dzisiejszych kryteriw organizmy polityczne. Spord z gr tysica znanych nam polis wikszo to malekie pastewka, takie jak Egina lub Plateje, o powierzchni poniej 100 km2 i liczbie mieszkacw rzdu 5000-10.000. Zaledwie kilkadziesit lub co najwyej sto do dwustu miao wiksze rozmiary. Najwiksza polis grecka, Sparta, zajmowaa u progu V wieku 4100 km2 z liczb dorosych mczyzn - obywateli okoo 10.000. Drugie pod wzgldem powierzchni Ateny (Attyka - okoo 2400 km2) miay w tym samym czasie okoo 30.000 obywateli. Na warunki greckie zarwno Ateny, jak i Sparta byy wielkimi pastwami. Sprawne funkcjonowanie pastwa zaleao w znacznej mierze od stopnia identyfikacji obywateli z polis. Zwaszcza w pastwach demokratycznych by on znaczny. Obywatele jako onierze bronili pastwa w okresie wojny, zasiadajc na Zgromadzeniu Ludowym decydowali o nim w czasie pokoju. Obywatele polis mogliby z pewnoci powiedzie: Pastwo to my. Obywateli czyo przywizanie do polis, ochrona wsplnych interesw,

wiara w tych samych bogw, w pewnym sensie rwnie system wartoci. Zalenie od zamonoci ponosili rne obcienia na rzecz wsplnoty, od czego zalea czsto z kolei ich wpyw na sprawy pastwa. Wszyscy uczestniczyli w Zgromadzeniu Ludowym, ale tylko najbogatsi piastowali urzdy. Z tradycj t zerwie, i to nie do koca, dopiero demokracja. Polis bya nie tylko wsplnot polityczn, ale take ekonomiczn. Prawo posiadania ziemi zarezerwowano dla obywateli. Nie wida natomiast ich uprzywilejowania w dziedzinie rzemiosa i handlu. Zamieszkujcy w polis cudzoziemcy trudnili si handlem i rzemiosem na rwnych prawach z obywatelami. Polis bya wsplnot religijn. Obywateli czya wiara w te same bstwa i uczestnictwo w uroczystociach organizowanych w imieniu wsplnoty przez specjalnie wyznaczonych w tym celu urzdnikw. Ze rodkw polis finansowano budow wity, skadano bogom ofiary. Wadze pilnoway, aby nie zaniedbywano kultu bstw opiekuczych miasta, bo mogoby to cign na ca wsplnot gniew bogw. Jednoczenie wsplnota, zwaszcza w VIII-VI wieku, miaa raczej ekskluzywny charakter. Poza ni znajdoway si kobiety pozbawione wszelkich praw politycznych, a take niewolnicy i osiadli na stae cudzoziemcy (metojkowie). Co wicej, wewntrz wsplnoty istniay daleko idce podziay. Na czele polis stali ludzie zamoni i dobrze urodzeni, ktrzy o sobie mwili, e s aristoi - najlepsi (arystokracja), a reszt ludnoci okrelali pogardliwie mianem kakoi - zych i poneroi - podych. Sw pozycj ekonomiczn zawdziczali majtkom ziemskim, przedsiwziciom handlowym, a nawet piractwu. Sta ich byo na utrzymanie koni i jako jedcy stanowili podstaw militarnej siy polis. Powoujc si na zasugi w obronie pastwa mogli uzasadnia swe prawo do kierowania polis. Przewag nad reszt obywateli zdobywaa arystokracja w znacznej mierze kosztem uboszych czonkw wsplnoty. Waciciele mniejszych gospodarstw zaduali si u bogatszych ssiadw, a gdy stawali si niewypacalni - popadali najpierw w zaleno, uprawiajc wasn niegdy ziemi jako dzierawcy, a pniej w niewol za dugi. Wzrost potgi arystokracji wywoywa w polis dugie pasmo kryzysw i spowodowa powszechne dania reformy pastwa. Niezadowolenie z przywdztwa arystokratw wyrazio si w hale spisania praw, nastpnie kasaty dugw i zniesienia niewoli za dugi. W wielu polis doszo do wyznaczenia rozjemcw (ajsymnetw), ktrzy z rnym skutkiem prbowali narzuci spoecznoci kompromis. Znaczn rol odgryway rwnie spory w onie arystokracji. Czstym zjawiskiem w okresie walk spoecznych bya tyrania. Wywodzcy si zazwyczaj z arystokracji tyran przejmowa wadz czynic z reguy rozmaite gesty pod adresem ludu, ale zazwyczaj, cho nie zawsze, podejmowa prb pogodzenia si z wpywowymi rodami arystokratycznymi. Do koca VI wieku tyrania zaniknie w polis Grecji waciwej, przetrwa natomiast na Zachodzie i w miastach Azji Mniejszej. W polis coraz wicej znaczy bd redniozamoni chopi, co wie si cile ze zmianami w technice wojennej. Jak sdzono do niedawna, w VII

wieku, a w rzeczywistoci chyba znacznie wczeniej, upowszechnia si nowy sposb walki, w ktrym miejsce jedca zajmuje cikozbrojny piechur - hoplita. Jest on uzbrojony we wczni o dugoci 2-3 metrw, miecz i tarcz. Nosi metalow zbroj, zoon z pancerza, nagolennikw i nabrzusznika oraz hemu. Cay ekwipunek way okoo 35 kilogramw. Jest jednak taszy ni utrzymanie konia i przez to dostpny wikszej liczbie ludzi. Hoplici walczyli w szyku falangi polegajcym na ustawieniu rwnolegle do frontu zwartej omiorzdowej linii cikozbrojnych piechurw. Przed frontem ustawiali si lekkozbrojni, a konnica staa na obu skrzydach. Celem bitwy byo zmuszenie przeciwnika do wycofania si, a nastpnie ucieczki. W pocztkowej fazie walki uczestniczyy dwa pierwsze szeregi, nastpnie wchodziy w miar pojawiania si luk na przedzie szyku. Ten sposb walki zmusza stojcych w szeregu hoplitw do zachowania bezwzgldnej dyscypliny i cisej wsppracy ssiadujcych wojownikw. Trzyman w lewej rce tarcz hoplita osania swego koleg z lewej, sam za by osaniany przez ssiada z prawej. W bitwie nie byo miejsca na indywidualny wyczyn, jej wynik zaleca od zgrania wojownikw. Strony walczce musiay przestrzega pewnych regu. Zaamanie szyku i wycofanie si przeciwnika oznaczao jego klsk. Celem bitwy byo nie tyle fizyczne zniszczenie wroga, co zmuszenie go do uznania wyszoci przeciwnika, a wic do opuszczenia pola walki. Na og nie cigano ustpujcego wroga. Ze wzgldu na ciar noszonego uzbrojenia zwyciskie wojsko nie mogo si puci w gromadny pocig za uciekajcymi. Oddziay lekkozbrojnej piechoty, tzw. peltaci, uzbrojeni w miecze, wcznie i tarcze w ksztacie ksiyca (pelte, std nazwa) nie odgryway wikszej roli. Upowszechnienie si falangi przynioso ogromne konsekwencje spoeczne. Stajc na polu bitwy w obronie pastwa klasa rednia zyskaa uzasadnienie swych da politycznego rwnouprawnienia z arystokracj. Hoplici greccy nie mieli rwnego sobie przeciwnika w wczesnym wiecie. Podstaw wojskowej potgi Grekw stanowia wprawdzie falanga i hoplici, ale od koca VI wieku ronie znaczenie floty. Okrty greckie wykorzystyway si wiatru (agiel), ale byy rwnie zaopatrzone w wiosa. Zalenie od liczby wiolarzy nosiy rne nazwy: dwudziestowiosowcw, trzydziestowiosowcw (triakontery) lub pidziesiciowiosowcw (pentekontery). W trudnym do ustalenia momencie dokonano wanego udoskonalenia, sytuujc nad sob dwa rzdy wiose, co znacznie zwikszyo prdko. Nowy okrt nazwano dwurzdowcem (dier). W cigu VI wieku pojawiy si jednostki o trzech rzdach wiose, trjrzdowce (triery), ktre z czasem stay si podstaw wyposaenia floty wojennej miast greckich. Triera waya od 70 do 90 ton, dugo jej wynosia okoo 38 metrw, szeroko 5 metrw, a zanurzenie okoo metra. Triery zaopatrzone byy w spory agiel, wykorzystywany na otwartym morzu. Podczas bitwy w ruch szy wiosa. Zaog triery stanowi jej dowdca, sternik, 4 oficerw,

fletnista, 13 marynarzy, 170 wiolarzy oraz 10-40 onierzy na wypadek walki wrcz uzbrojonych jak hoplici (epibatai). Z przodu okrtu poniej dziobu znajdowa si taran, to znaczy belka okuta grub blach z brzu, ktry w czasie bitwy suy do przebicia okrtu. W razie zastosowania abordau starano si przenie walk na pokad przeciwnika. Na rufie i przodzie okrtu mieciy si niewielkie ppokady, na ktrych walczyli epibatai. Wiolarze umieszczeni byli pod pokadem. Z tyu okrtu znajdowaa si niewielka kajuta dowdcy, przed ktr siedzia sternik. Ruf wieczya tarcza, nad ni wystawa aflaston, majcy ksztat szyi abdzia, a jego szczyt wieczy may maszt z napisem (stylis). Okrty nosiy rne imiona. Wiemy, e dwie reprezentacyjne triery ateskie uywane do specjalnych misji w drugiej poowie V wieku nazyway si Salaminia i Paralos. wiat grecki rozciga si na ogromnym obszarze, ktrego zachodni i wschodni granic wyznaczay krace Morza rdziemnego. Jego kolebk i zarazem gwne centrum stanowia Grecja waciwa, ojczyzna wszystkich Hellenw. Pod wieloma wzgldami by to wiat zadziwiajco jednolity. Grekw czya wiadomo wsplnego pochodzenia. Posugiwali si rnymi, ale zrozumiaymi dla siebie dialektami jzyka greckiego. Zarazem mieli silnie zakorzenione poczucie przynalenoci plemiennej; Jonowie uwaali si za lepszych od Dorw i odwrotnie. W okresach zagroenia czsto (cho nie zawsze) brao gr, obecne rwnie na co dzie, poczucie wsplnego rodowodu, przynalenoci do wielkiej rodziny Hellenw, potomkw mitycznego Hellenosa. Grekw czyy i dzieliy jednoczenie religia i kultura. Wierzyli w tych samych bogw, ale cze, jak oddawali poszczeglnym bstwom, nie bya identyczna we wszystkich zaktkach Grecji. Zeus by bogiem najwyszym, ale w Atenach waniejszy by kult Ateny, w Efezie Artemidy, a w Milecie Apollona. Kada polis miaa wasne bstwa opiekucze, a jeli byy one te same, co u ssiada, to mogy by czczone pod rnymi przydomkami. Mimo to wsplnota religijna bya istotnym elementem jednoci wiata greckiego. Z caej Hellady pyny skadane w imieniu osb prywatnych i pastw zapytania o przyszo i proby o rad do wityni Apollona w Delfach, Zeusa w Dodonie, Apollona w Milecie. Na urzdzane ku czci Zeusa igrzyska przybywali do Olimpii biegacze, zapanicy i zaprzgi konne z bardzo odlegych miejsc. Wielk saw cieszyy si podobne igrzyska w Delfach, na Istmie Korynckim i w Nemei na Peloponezie. Wychowanie odznaczao si duym zrnicowaniem uzalenionym od tradycji polis i pozycji spoecznej rodzicw, ale wszdzie opierao si na lekturze Iliady i Odysei Homera. Suchano chtnie bajek Ezopa, poematw Hezjoda, poezji Alkajosa, Anakreonta czy Archilocha. Poezja, nawet jeli jej adresatem bya niekiedy wycznie arystokracja, stanowia wasno powszechn. Epopeje Homera znajdoway suchaczy zarwno w Atenach i Halikarnasie, jak i w Abderze, na Cyprze i w Syrakuzach. wiat Grekw nigdy jednak nie osign jednoci politycznej. Uwikanie

polis w niekoczce si zwizki i konflikty interesw skutecznie przeciwdziaao moliwoci porozumienia. Obok pastw duych istniao wiele rednich i maych, obok zaawansowanych w rozwoju ekonomicznym - zacofane, obok oligarchicznych - demokratyczne. wiat polis by wewntrznie ogromnie zrnicowany. Najpotniejszym pastwem przeomu VI i V wieku bya Sparta obejmujca Lakoni i Messeni. Na czele polis staa Rada Starszych (geruzja), piciu eforw i dwch krlw. Z punktu widzenia ekonomii Sparta bya krajem rolniczym, z punktu widzenia ustroju pastwem oligarchicznym. Na potrzeby zamknitej kasty obywateli-wojownikw pracowali utrzymywani w bezwzgldnym posuszestwie niewolni chopiheloci. Rzemioso i handel pozostawiono wolnym wprawdzie, ale pozbawionym praw politycznych, zamieszkujcym osobne osady, periojkom. Inny model rozwoju reprezentowa sprzymierzony ze Spart Korynt, ttnice yciem miasto rzemielnikw i kupcw, bogacce si na handlu i rzemiole. W ssiadujcych z Atenami Tebach rzdzili arystokraci, ktrych bogactwo opierao si na majtkach ziemskich. W Atenach ksztatowa si na pocztku V wieku ustrj demokratyczny, rozwijao si rzemioso i handel. Wielkim problemem Hellady byy stosunki midzy maymi pastwami a ich potnymi ssiadami dcymi do narzucenia swej zwierzchnoci (hegemonia). Spr Aten z Egin, Teb z Platejami cign si a do koca IV wieku. Mae polis do ostatka broniy swej niezalenoci przed zakusami innych pastw. Nawet zagroenie zewntrzne nie zawsze wyciszao owe konflikty. Jeli zwanione strony zdoay nawet zwiza si przymierzem i godziy si wystpowa pod wsplnym dowdztwem w roli sprzymierzecw, to po ustpieniu niebezpieczestwa wszystko wracao do poprzedniego stanu. Na og zreszt takie przymierze nie byo moliwe. Nawet w obliczu najazdu perskiego 480 roku nie zapomniano o starych urazach. Rywale wrogw Persji liczyli skrycie, e jej wygrana zmieni ukad si na ich korzy. Osignicia cywilizacji greckiej, jak sukcesy i przegrane Grekw znajduj wytumaczenie w ich przywizaniu do wasnej polis i zwizanej z ni formy ycia spoeczno-politycznego.

WIAT PERSKI Dzieje Persji tocz si w innym rytmie ni Grecji. Cho w porwnaniu z
nimi mog si wyda krtkie i ubogie w wielkie osignicia, to jednak stanowi niezwykle wany fragment historii staroytnego Wschodu. Powstanie imperium perskiego w VI wieku byo wydarzeniem przeomowym. Oznaczao koniec dawnego Wschodu, a zarazem pocztek zupenie nowej epoki. Napyw na pooone na wschd od Mezopotamii ziemie plemion iraskich, do ktrych nale Persowie, wywoa, aczkolwiek nie od razu, dalekosine zmiany w ukadzie si politycznych w tym rejonie wiata. Iraczycy, o czym warto pamita, s pierwsz z trzech grup etnicznych, oprcz przybyych znacznie pniej Arabw i Turkw, ktre okrelaj oblicze dzisiejszego Bliskiego Wschodu. Uksztatowanie si obejmujcego ca Azj Zachodni pastwa perskiego rwnao si utworzeniu organizmu politycznego o nie znanych dotd rozmiarach i stopniu jednoci. Ogromne terytoria zostay poddane jednej wadzy centralnej, ktra sw si i trwao opara na poszanowaniu odrbnoci lokalnych i zapewnieniu ogowi mieszkacw moliwoci pokojowej egzystencji. Nie majc wasnej wysoko rozwinitej kultury Iraczycy stali si spadkobiercami starych cywilizacji Mezopotamii nie popadajc przy tym w lepe naladownictwo. Ich dzieem bya nowa kultura, ktra wchaniajc rnorodne elementy innych zachowaa oryginalny, perski charakter. Pocztki pastwa perskiego rysuj si do mglicie. Na przeomie drugiego i pierwszego tysiclecia na teren zachodniego Iranu przybyy plemiona Medw i Persw, o ktrych wzmianki od IX wieku znajdujemy w asyryjskich i babiloskich tekstach klinowych. Naleeli oni do wielkiej rodziny ludw indoeuropejskich, a ich pojawienie si w Iranie wizao si z wielkimi migracjami, ktre w poowie drugiego tysiclecia doprowadziy do zajcia Indii przez indoeuropejskich Ariw. Medowie i Persowie pdzili koczowniczy tryb ycia, zajmowali si gwnie pasterstwem i przez dugi czas nie tworzyli odrbnych pastw. Na poow VII wieku przypadaj pocztki pastwowoci medyjskiej. Wedug Herodota twrc pastwa by Dejokes, ktry za zgod wspplemiecw skupi pod sw wadz rne plemiona medyjskie i zaoy stolic w Ekbatanie. Utrzyma si przy wadzy przez ponad p wieku. Po mierci Dejokesa tron przej jego syn Fraortes, ktry zgin pniej w walkach z Asyryjczykami. Jego nastpca, Kyaksares (okoo 625585), znacznie wzmocni potg pastwa dokonujc reorganizacji armii, w ktrej wyodrbniono osobne korpusy wcznikw, ucznikw i jazdy. Dziaajc w sojuszu z Babiloczykami pokona Asyryjczykw. Zdobycie w 614 roku Niniwy oznaczao upadek imperium asyryjskiego. Wprawdzie nie wiemy, jak Medowie i Babiloczycy podzielili midzy siebie ziemie

podlege dotd Asyryjczykom, ale na og uwaa si, e gwna ich cz przypada wanie Kyaksaresowi. Po mierci Kyaksaresa wadc Medw zosta jego syn, Astyages, ktry panowa do 550 roku. Herodot okrela dokadnie czas panowania kolejnych krlw Medii. Mimo to umiejscowienie ich w czasie nastrcza powanych problemw, bowiem grecki historyk korzysta z medyjskiej tradycji ludowej, w ktrej mieszay si ze sob legenda i rzeczywisto. W tekstach klinowych wystpuje jedynie Kyaksares i Astyages - tylko ich historyczno nie budzi w zwizku z tym adnych podejrze. Za panowania obu tych krlw prnie rozwijajce si od drugiej poowy VII wieku pastwo medyjskie wyroso na gwn, obok Babilonii, Lidii i Egiptu, potg staroytnego Wschodu. Wadza krlw medyjskich sigaa a do Azji Mniejszej, gdzie rzeka Halys tworzya naturaln granic z pastwem Lidyjczykw. Kres istnieniu pastwa medyjskiego pooyli spokrewnieni z Medami i ssiadujcy z nimi Persowie. Okolicznoci, w ktrych to nastpio, wywouj wiele kontrowersji. Na pewno rol decydujc odegra w tych wydarzeniach Cyrus, od 559 roku krl Persw. Wywodzi si on z rodu Achemenidw, sprawujcego wadz nad Pasargadami, jednym z siedmiu plemion perskich zamieszkaych w poudniowo-zachodnim Iranie. Za jego rzdw Persowie byli wasalami Medw. Jak opowiada Herodot, Cyrus by synem crki wadcy Medw, Astyagesa, ktry usyszawszy o przepowiedni, e wnuk pozbawi go tronu, sw jedyn crk wyda za Persa Kambyzesa. Gdy urodzia syna, Astyages nakaza jednemu z medyjskich dostojnikw, Harpagosowi, zabra dziecko i potajemnie je umierci. Zamiast jednak osobicie wykona zadanie, Harpagos zleci je mieszkajcemu w grach pasterzowi-niewolnikowi. Przypadek sprawi, e wanie w tym czasie ona pasterza urodzia nieywe dziecko. To wanie je pochowano bez wiedzy Harpagosa i Astyagesa, zachowujc przy yciu krlewskiego wnuka. Kiedy chopiec mia dziesi lat, prawda o jego pochodzeniu wysza przypadkiem na jaw. Astyages odesa wnuka do jego yjcych w Persji rodzicw, ale postanowi zemci si na Harpagosie. Udajc wdziczno za ocalenie potomka krlewskiego rodu, wezwa Harpagosa, aby przysa mu swego syna i sam przyby na uczt do paacu. Na rozkaz Astyagesa chopca zamordowano. Powiartowane ciao czciowo ugotowano, czciowo upieczono, skadajc do osobnego kosza nogi, rce i gow. Podczas uczty przed Harpagosem postawiono potrawy przygotowane z ciaa syna. Gdy zjad wszystko, pokazano mu umieszczone w koszu szcztki. Harpagos mia zachowa wwczas zimn krew, ukrywajc gniew i smutek, co uratowao mu ycie i pozwolio utrzyma wysok pozycj na dworze. Zasyszana przez Herodota opowie nie zasuguje na zaufanie. Zapewne wykorzystywaa jakie fakty historyczne, ale gwnie uzasadniaa pretensje Cyrusa do schedy po Astyagesie. Z ca pewnoci stanowia te jeden z elementw negatywnych wyobrae Grekw o obyczajach panujcych na dworze perskim, tym bardziej e nie czynili oni rnicy midzy Medami i

Persami. W V i IV wieku uywali zamiennie wobec Persw okrelenia Medowie i Persowie. Midzy Medi Astyagesa a Persj Cyrusa rzeczywicie doszo w 550 roku do wojny. Wedle Herodota podjta przez Cyrusa wraz z objciem tronu prba wyamania si spod zwierzchnoci Medw spowodowaa ich wypraw odwetow, ktr z rozkazu krla poprowadzi wanie Harpagos. Pomny wyrzdzonej mu krzywdy przeszed na stron Cyrusa, co walnie przyczynio si do klski Asyagesa. wiadectwo Herodota na temat stosunkw medyjsko-perskich w poowie VI wieku jest jednoznaczne. Ze rde wschodnich nie wynika jednak rwnie jasno, e Cyrus by wasalem Medw. Co wicej, mona je interpretowa w ten sposb, e nie krl Medw, ale wanie Cyrus podj dziaania zaczepne. Nie ulega natomiast wtpliwoci, e doszo do skierowanego przeciwko Medom sojuszu Persji z Babiloni, co bardziej ni zdrada Harpagosa pogryo Astyagesa. Dziki odniesionemu zwycistwu Persowie zajli na Wschodzie miejsce Medw. W praktyce oznaczao to przejcie przez Persw wadzy nad podlegymi dotd Medom terenami. Po opanowaniu posiadoci Astyagesa na Wschodzie celem ataku Cyrusa stao si obejmujce znaczn cz Azji Mniejszej krlestwo Lidii. Pretekstu do wojny dostarczy krl Lidyjczykw, Krezus, przekraczajc graniczn rzek Halys, na ktrej koczyy si terytoria zalene dotd od Medw, a teraz uznawane przez Persw za ich wasno. W 547 roku wojska Cyrusa ruszyy na zachd. W wyniku tej wyprawy zajto stolic lidyjsk, Sardes, a nastpnie wszystkie ziemie wchodzce w skad krlestwa Krezusa a do wybrzey Morza Egejskiego (o wydarzeniach tych nieco szerzej w rozdziale trzecim). Po zakoczeniu podboju Lidii Cyrus skupi uwag na terenach wschodnich. Midzy 546 a 540 rokiem umacnia swe panowanie nad Mezopotami, co uwieczy zawadniciem Babilonu w 539 roku. Persowie, wykorzystujc niech Babiloczykw do panujcego wwczas krla Nabonida, zjednali ich sobie ostentacyjnie okazywanym szacunkiem dla miejscowych bstw. Dynastia, do ktrej nalea Nabonid, wywodzia si z mieszkajcych na poudniu Chaldejczykw i bya obca w Babilonie. Jawne lekcewaenie rodzimych kultw, zwaszcza Marduka, oraz zaniedbywanie wielkich wit religijnych wzmagao uczucia obcoci i niezadowolenia. Persowie, wystpujc w obronie i w imieniu Marduka przecignli na sw stron Babiloczykw, co umoliwio bezkrwaw inkorporacj ziem babiloskich. Wadz nad Babilonem powierzy Cyrus swemu synowi Kambyzesowi. Zmiany te Babiloczycy przyjli z nie ukrywan radoci. Skorzystali z nich midzy innymi ydowscy wygnacy, ktrym dekret Cyrusa, wydany zapewne jeszcze w 539 roku, zezwala na powrt do ojczyzny i odbudow zburzonej przez Babiloczykw wityni w Jerozolimie. Tym samym zakoczya si trwajca przeszo czterdzieci lat niewola babiloska. Kontrast z poprzedni epok by wielki. Opresj religijn i deportacje zastpia polityka tolerancji, poszanowania odrbnoci rnych grup

etnicznych, a w przypadku ydw nawet naprawiania krzywd. Po zajciu Babilonii wadzy Cyrusa podlega ju cay Wschd poza Egiptem. Za ycia jednego pokolenia Persowie przebyli dug drog, czynic niewielkie, by moe nawet wasalne pocztkowo pastewko, orodkiem wielkiego imperium. Za jego twrc uchodzi Cyrus, susznie uwaany za jednego z najwikszych zdobywcw staroytnoci, wielki tak ze wzgldu na ogrom stworzonego przez siebie pastwa, jak i nadanie mu trwaego ksztatu organizacyjnego. Ostatnie lata panowania, a do 530 roku powici zapewne wanie kwestiom organizacyjnym. Imperium podzieli na dwadziecia trzy prowincje, obejmujce kraje lub ludy, na ktre naoono obowizek uiszczania danin oraz wystawiania na wezwanie wadcy oddziaw wojskowych. Persowie zerwali z niesawnymi praktykami Asyryjczykw, ktrzy rzdzili za pomoc terroru, niszczc cae miasta, przesiedlajc tysice mieszkacw z jednego kraca imperium na drugi. Wane funkcje administracyjne powierzano w prowincjach nie tylko Persom, ale rwnie przedstawicielom miejscowej elity, akceptowano odrbnoci religijne i kulturowe. Stopie ingerencji wadz centralnych w sprawy lokalne, jak twierdz uczeni, by stosunkowo niewielki. Nie podejmowano ani wwczas, ani nigdy potem prb narzucania mieszkacom imperium perskiej religii czy obyczajw. Achemenidzi rzdzili w Babilonii w imieniu Marduka, w Fenicji - Baala, przywracali kulty przeladowanych dotd bstw (Jahwe w Jerozolimie). Postpujc tak, kierowali si gwnie pragmatyzmem, nie chcc antagonizowa stosunkw z miejscow ludnoci i szukajc oparcia w warstwie kapaskiej. O takim wanie uoeniu stosunkw w imperium zadecydowa realizm polityczny Cyrusa i jego nastpcw. Persowie, uznajc prawo innych do zachowywania wasnych wierze, obyczajw, uwiconych tradycj form ycia spoecznego i politycznego, pozostali wierni swej religii. Jej podstaw tworzyy praktyki religijne i wiara w bstwa indoeuropejskie, na ktre wywary spory wpyw inne religie staroytnego Wschodu. Z czasem coraz wikszego znaczenia nabraa nauka yjcego w VII wieku proroka o imieniu Zaratusztra (po grecku: Zoroaster), ktry gosi odwieczn walk dobra ze zem. Uosobieniem i stranikiem pierwszego by bg Ahuramazda, drugiego Aryman. Wedug Zaratusztry wszyscy ludzie uczestnicz w kosmicznym konflikcie dobra ze zem, sprawiedliwoci i niesprawiedliwoci, prawdy i faszu. Nakada to na nich obowizek czynnego udziau w tym konflikcie i postpowania przypieszajcego zwycistwo dobra. Ahuramazda by gwnym bogiem perskiego panteonu, jedynym, jaki wystpuje w krlewskich inskrypcjach przeomu VI i V wieku. W imieniu Ahuramazdy, korzystajc z jego szczeglnej opieki, dziaa wadca. Jeli wierzy Herodotowi, panowanie syna Cyrusa, Kambyzesa (530522), przynioso odejcie od tych zasad. Z saw zawdzicza Kambyzes gwnie swym poczynaniom w Egipcie, na ktrego podbj wyruszy w roku 526. Rok pniej krl perski zaj ziemie nad Nilem i pozosta tam, przygotowujc wyprawy na poudnie i organizujc kraj, a do 522 roku.

Grecki historyk parokrotnie okrela go mianem szaleca, przypisujc czyny brutalne, nie majce z tolerancj nic wsplnego. Symbolem szalestwa krla byo zadanie mieczem miertelnej rany bykowi, ywemu wcieleniu boga Apisa, i zakaz wyprawienia mu pogrzebu. Uzasadnione s powody, aby wtpi w wiarygodno podawanych przez Herodota informacji. W czasie gdy Apis zapewne zmar (524), Kambyzes przebywa na poudniu, w Grnej Nubii, a nastpny byk, ktry narodzi si w pitym roku panowania krla, doy w spokoju do czwartego roku rzdw jego nastpcy, Dariusza. Co wicej, istniej dowody na to, e Kambyzes, ktry wystpowa w Egipcie w roli prawowitego faraona, Remesuti (Zrodzony z Re), poleci pochowa Apisa z wszelkimi nalenymi honorami. Zachowana paskorzeba przedstawia ubranego w strj egipski Kambyzesa, klczcego przed sarkofagiem kryjcym w swym wntrzu mumi byka. Towarzyszca przedstawieniu inskrypcja zawiadcza, e Kambyzes, faraon Egiptu, zarzdzi pochowanie byka zgodnie ze starym rytuaem. Wrd bezbonych czynw Kambyzesa wymienia Herodot wysanie 50.000 onierzy na Pustyni Libijsk w celu spalenia znajdujcej si w oazie Siwa wityni Ammona, utosamianego przez Grekw z Zeusem. Ocalia j burza piaskowa, ktra wygubia do szcztu wojsko perskie. Kambyzesowi przypisuje Herodot postpki habice i wycznie bdne decyzje, na przykad nieudan wypraw przeciwko Etiopom. Przyczyna owych niepochlebnych wzmianek i ocen moe lee nie tylko w charakterze Kambyzesa, ale take rde, z ktrych korzysta Herodot. Jego gwnymi informatorami byli w tym wypadku kapani egipscy, niechtni perskiemu wadcy. Przeprowadzona przez Kambyzesa regulacja praw i obowizkw wity egipskich uderzya w interesy wielu z nich, co wystarczajco dobrze objania wrogo warstwy kapaskiej. Niezalene znaczenie mogy mie konsekwencje podboju perskiego dla pozycji Grekw w Egipcie. Panujca przed przybyciem Kambyzesa dynastia saicka uprawiaa polityk przyjazn Hellenom. Panowaa ona w Egipcie od 664 do 525 roku. Jej ostatnimi wadcami byli: Apries (589-569), Amazis (570526) i Psametyk III (526-525). Grekw znale mona byo na dworze, poprzedni faraon poj nawet Greczynk za on, popiera kupcw greckich, w armii egipskiej suyo wielu najemnikw z Grecji. Po 525 roku kontakty owe zostay zerwane. Rwnie z tego powodu historyk grecki mg by daleki od sympatii dla Kambyzesa, w czym upewniay go zmylone bd przejaskrawione opowieci kapanw, z ktrymi zetkn si w czasie pobytu w Egipcie. Jednoczenie nie wydaje si, aby Persowie zaakceptowali bez reszty panujce dotd w Egipcie stosunki. Z pewnoci musieli je dostosowa do potrzeb imperium, a wic zmieni, niekiedy drastycznie, co u wielu Egipcjan wywoywao rozmaitych odcieni niech, a nawet wrogo. Jak wiadcz o tym czste na terenie Egiptu antyperskie powstania, nie szo wcale o postaw i interes wskiej elity kapaskiej. Zapewne na wie o rewolcie w Persji Kambyzes opuci Egipt. W czasie podry zmar, jak powiada Herodot, wskutek przypadkowo

odniesionej przy wsiadaniu na konia rany. Jedno ze rde perskich informuje natomiast, e zmar na skutek samookaleczenia. W gruncie rzeczy ani przyczyny wyjazdu z Egiptu, ani mierci (przypadkowa rana? samobjstwo?) nie moemy by cakowicie pewni. Po mierci Kambyzesa przeya Persja okres zamtu politycznego, z ktrego wyprowadzi j Dariusz przejmujc wadz. O wydarzeniach 522 roku opowiada Herodot i wyryta na polecenie Dariusza inskrypcja z Bisutun. Dowiadujemy si z niej, e Kambyzes kaza zabi swego brata o imieniu Bardija, jedynego poza nim yjcego syna Cyrusa, a przez to konkurenta do tronu. Wiadomo o mierci Bardji ukryto, z czego skorzysta kapan medyjski - (mag) Gaumata (u Herodota wystpuje pod imieniem Smerdis), podajc si za zmarego. Bardija Samozwaniec wywoa rewolt przeciwko Kambyzesowi, ale zanim ten zdoa dotrze do kraju, zgin w drodze z Egiptu. Wiedzc o tym oszustwie czonkowie rodziny Achemenidw ze strachu przed Samozwacem nie podejmowali adnych krokw. Przeciwko niemu wystpio w kocu siedmiu spiskowcw, wrd nich Dariusz, ktry z pomoc Ahuramazdy zabi uzurpatora i przej wadz. Rozpowszechniana post factum przez Dariusza wersja oficjalna wydarze suya celom propagandowym i w kilku istotnych punktach rozmijaa si z prawd lub przemilczaa niewygodne fakty. Mona midzy innymi wtpi w to, e nikt nie wiedzia o zamordowaniu Bardiji, a Samozwaniec udawa publicznie Bardij, cho wielu ludzi musiao zna dobrze tego ostatniego. Wielk niewiadom s okolicznoci, w jakich Dariusz doszed do wadzy. Kilka dni po zabiciu Gaumaty spiskowcy mieli odby narad, ktrej wynik zdecydowa o przyszoci pastwa perskiego. Herodot niezwykle drobiazgowo relacjonuje jej przebieg, przytaczajc mowy, ktre, jak z naciskiem podkrela, s niewiarygodne wprawdzie dla niektrych Hellenw, mimo to jednak zostay one wygoszone. Jeden z zamachowcw, Otanes, dowodzi, e nie naley przywraca monarchii, ktrej wady ilustrowa powoujc si na rzdy Kambyzesa. Jego zdaniem najwaciwszym rozwizaniem byoby wprowadzenie ludowadztwa, gdy ma najpikniejsz ze wszystkich nazw, to jest rwno wobec prawa; po wtre, nie czyni nic takiego jak jedynowadztwo. Losowaniem rozdziela urzdy, jego wadza jest odpowiedzialna, ze wszystkimi postanowieniami odnosi si do zgromadzenia ludu (Hdt I, 109). Z kolei Megabydzos opowiedzia si za rzdami najlepszych mw, za oligarchi. Przemawiajc na kocu, Dariusz przytoczy argumenty za utrzymaniem monarchii i oddaniem wadzy w rce najlepszego. Wikszo obecnych opowiedziaa si w gosowaniu po stronie Dariusza. Do rozstrzygnicia pozostawa problem, kto zasidzie na tronie. Postanowiono zda si na los. O wicie niedawni spiskowcy (z wyjtkiem Otanesa, ktry zrezygnowa z ubiegania si o koron) mieli dosi rumakw. Jedziec, ktrego rumak zary pierwszy, zostanie krlem. Dziki sztuczce swego koniuszego tak wanie zdaniem Herodota Dariusz zdoby tron perski. Nie powinnimy si dziwi wspczesnym Herodota, e nie chcieli

wierzy w debat ustrojow, ktra miaa si rzekomo odby w 522 roku w dalekich Suzach. W tym czasie dyskusj na temat zalet i wad demokracji, oligarchii i monarchii z trudem moglibymy sobie wyobrazi nawet w Grecji. W trzecim wierwieczu V wieku, gdy Herodot spisywa swe Dzieje, termin demokracja by powszechnie znany w wiecie greckim, ale w kocu VI wieku by moe w ogle jeszcze nie istnia. Nie bardzo przy tym wiadomo, skd Herodot czerpie niemal nie zachwian pewno w historyczno owych mw, o ktrych mg jedynie sysze. rdo musiao by jednak dobre, co tumaczy upr, z jakim przeciwstawia si gosom krytycznym. Jego informatorem mg by Zopyros, prawnuk Megabydzosa, przybyy jako zbieg z Persji do Aten w czasach Herodota. Inna moliwo wie si z pobytem na Samos Otanesa, ktry w debacie prezentuje cakowicie grecki punkt widzenia. Debata ustrojowa jest mocno osadzona w realiach greckich V wieku. Moe wic by dokonan przez obeznanego z rzeczywistoci polityczn Grecji Persa prb przeoenia perskiej historii na pojcia bliskie Grekom. W wietle naszej wiedzy o Persji tego okresu umieszczenie debaty w Suzach w 522 roku jest zupenym nonsensem. Wyranie niechtny Dariuszowi ton brzmi w opowieci o tym, jak podstpem zapewni sobie tron. W inskrypcji z Bisutun sam Dariusz mwi o pomocy Ahuramazdy, Herodot za swym informatorem insynuuje pospolite oszustwo. Rewolta Gaumaty miaa zapewne szersze znaczenie i gbsze przyczyny, ni wynikaoby to z Herodota i z inskrypcji z Bisutun. Przypomnijmy, e Gaumata by Medem. To kae zastanowi si, czy rewolta nie moga wynika albo przynajmniej wykorzystywa konfliktu medyjsko-perskiego i pretensji Medw, z pewnoci ywych cigle w wier wieku po tym, jak Persowie odebrali im panowanie nad imperium. U Herodota czytamy, e Gaumata zwolni na trzy lata ca ludno od wiadcze wojskowych i finansowych, chcc tym zyska sobie poparcie spoeczne. W inskrypcji z Bisutun Dariusz gosi, e przywrci ludziom ich pastwiska i stada, niewolnikw i domy zabrane im przez Gaumat. Najwyraniej Gaumata i Dariusz dziaali w interesie rnych grup ludnoci. Dariusz przywrci najprawdopodobniej wczeniejszy stan rzeczy, przyznajc na powrt wasno i przywileje ludziom zwizanym z panujc dynasti, w ktrych by moe gwnie uderzyy poczynania Gaumaty. Na wie o rewolcie paacowej w Persji w wielu rejonach imperium doszo do antyperskich wystpie. Podawana w inskrypcji z Bisutun liczba zbuntowanych ludw stwarza wraenie, e niezadowolenie byo powszechne, a istnienie imperium zostao powanie zagroone. Cay rok zajo Dariuszowi przywrcenie dawnego porzdku. Na sukces Dariusza zoyo si wiele czynnikw. Jako czonka rodziny Achemenidw czyy go, niezbyt co prawda bliskie, ale wystarczajco silne, aby uzasadni jego aspiracje, zwizki krwi z Cyrusem. Dariusz by w 522 roku modym czowiekiem, ale jak si miao okaza, posiada niezwyky zmys polityczny i spore ju dowiadczenie wojskowe zdobyte u boku Kambyzesa w czasie wyprawy egipskiej. Jego atutem w walce o zachowanie caoci imperium bya zaprawiona w bojach armia, ktra

wrcia z Egiptu. Swoje znaczenie miao poparcie Persw, ktrzy na upadku imperium straciliby najwicej. Na korzy Dariusza dziaao te to, e nie doszo do koordynacji wystpie rebeliantw buntujcych si przeciwko Persom w rnych czciach imperium. Dziki temu Dariusz mg niszczy po kolei ogniska buntu, nigdy nie stajc w obliczu koniecznoci walki z koalicj wielu ludw. Przywrcenie jednoci rozchwianemu imperium uczynio Dariusza drugim obok Cyrusa jego zaoycielem. Do starych zdobyczy dorzuci nowe, cz Indii (po 518, a przed 513) oraz europejskiej Tracji (w 513?). Kres ekspansji na zachd pooya bitwa pod Maratonem. Dariusz nie zrezygnowa z niej cakowicie, planujc po 490 roku wielk wypraw przeciwko Grecji, ale najpierw kopoty wewntrzne pastwa, a nastpnie mier (486) udaremnia je. Do planw tych powrci dopiero jego syn, Kserkses, wyprawiajc si z potn armi przeciwko Helladzie w 480 roku. Gwn zasug Dariusza byo ocalenie imperium przed rozpadem, utrwalenie i rozwinicie form organizacji pastwa nakrelonych przez Cyrusa Wielkiego. Naczelna wadza spoczywaa w Persji w rkach krla. Jego postanowienia miay moc prawa. On decydowa o wszystkich, nieraz nawet do bahych sprawach. Krla otacza dwr, zoony z arystokratw. Penili oni rne funkcje urzdowe, a take stanowili rkojmi zachowania lojalnoci przez czonkw rodzin zajmujcych wane stanowiska w prowincjach. Na dworze obowizywaa skomplikowana etykieta regulujca wzajemne stosunki i sposb zachowania si, wobec krla. Sdzc z powtarzanych w rdach greckich opowieci, dwr perski wypeniay intrygi i machinacje, czynice go drugim, obok krla, orodkiem wadzy w pastwie. Imperium nie miao staej stolicy. Dwr wdrowa wraz z krlem, zmieniajc par razy do roku miejsce swego pobytu. Wzgldy klimatyczne sprawiay, e miesice zimowe spdzano w Suzie, letnie w Ekbatanie, wiosenne w Persepolis. Okazjonalnie stoeczne funkcje peniy Pasargady, najstarsza siedziba krlw perskich. Rzadziej wystpoway w tej roli inne orodki, na przykad Babilon. Najwiksze znaczenie miay jednak Suzy. Dla Grekw byy one gwn stolic krla krlw. W Suzach, Persepolis, Ekbatanie, Pasargadach zbudowano monumentalne paace krlewskie, symbole potgi Achemenidw i ich pastwa. Suyy one potrzebom wadcy i dworu. Wzniesiono je rkoma ciganych z rnych stron imperium artystw, rzemielnikw i robotnikw. Jakkolwiek architektura i sztuka perska wykazuje wpyw rnych ludw, biorcych udzia w ich tworzeniu, zachowuje swj odrbny charakter. Sztuk zaprzgnito do realizacji celw politycznych. Statyczna, pozbawiona cech indywidualnych posta krla zajmuje niezmiennie gwne miejsce. W sposb oczywisty monumentalna sztuka perska odzwierciedlaa stosunki panujce w pastwie. Na dworze istniaa wyrana hierarchia. Obok wynagradzanych hojnie dostojnikw funkcjonowaa rozbudowana biurokracja rnych szczebli.

Bardzo wan instytucj by harem krlewski. Achemenidzi mieli po kilka on, z ktrych jedna bya gwn krlow (ona Dariusza, Atossa naleaa do najbardziej wpywowych osb na dworze) i wiele konkubin. Liczna rodzina krlewska dostarczaa kandydatw na rozmaite funkcje pastwowe, ale te sprzyjaa mnoeniu si intryg dworskich i grze ambicji negatywnie odciskajcych si na funkcjonowaniu wadzy centralnej. Podejmujc wane decyzje krl zwoywa czstokro najwyszych dostojnikw na narady, w ktrych, na przykad przed rozpoczciem kampanii wojennej, brali udzia cudzoziemcy sucy niezbdn wiedz na temat odlegych ziem i panujcych tam stosunkw. Ze wzgldu na wielko swego pastwa musieli Achemenidzi dysponowa do liczn administracj. Na niej spoczywa obowizek wcielania w ycie krlewskich rozporzdze i egzekwowania od poddanych powinnoci. Wan cz administracji stanowiy suby finansowe. Imperium perskie nie miao skarbu centralnego. Istnia skarb i skarbnicy Suz, Persepolis, Ekbatany, a take innych wielkich orodkw: Babilonu, Sardes, Memfis. Gromadzono w nich daniny napywajce z poszczeglnych prowincji. Zwaywszy na sposb dziaania wadz centralnych oraz rozmiary pastwa gwne znaczenie dla utrzymania imperium miaa polityka Achemenidw wobec ludw podbitych. Jak wspomniano wczeniej, rzdy perskie miay zdaniem uczonych cechowa si umiarem i tolerancj. Umiar wyraa si w ograniczeniu wymaga pastwa do zaspokajania istotnych potrzeb wadzy centralnej (wojsko i podatki), a tolerancja na poszanowaniu odrbnoci lokalnych. Ogrom i zrnicowanie wewntrzne imperium sprawiao, e miaa to by jedyna rozsdna polityka, ktra moga zapewni stabilno panowaniu Achemenidw. Wszelkie prby narzucanego odgrnie ujednolicenia musiayby nieuchronnie wyzwoli tendencje odrodkowe. Odchodzenie od tych zasad przez nastpcw Dariusza rzeczywicie doprowadzio do osabienia pastwa. Pastwo Dariusza dzielio si na dwadziecia wielkich okrgw (satrapii), zarzdzanych przez namiestnikw (satrapw) wyznaczanych osobicie przez krla. Nie wszystkie jednak kraje (lub ludy) podlege Achemenidom .wchodziy w skad satrapii. Istniay pastwa klientarne, jak Cylicja, a take inne, w jaki sposb zalene od Persji ludy, jak Arabowie i Etiopowie, rejestrowane poza oficjaln list satrapii. W obrbie satrapii poszczeglne jej obszary miay rny status, ustalany zazwyczaj w momencie podboju. Satrapie obejmoway zatem odrbne plemiona, miasta, nawet krlestwa. Stojcy na ich czele ludzie odpowiadali za utrzymanie podlegej sobie spoecznoci w posuchu wobec Persw oraz spenianie naoonych na ni obowizkw finansowych i wojskowych. Gwnym przedstawicielem krla i wykonawc jego woli by na obszarze prowincji satrapa, na og czonek rodziny krlewskiej, wyznaczany i odwoywany w dowolnym momencie przez wadc. Satrapa utrzymywa dwr, wzorowany na krlewskim, kierowa skarbem i dowodzi wojskiem. W pniejszym okresie, zwaszcza gdy dochodzio do osabienia wadzy krlewskiej, satrapowie stawali si niejednokrotnie

niezalen si polityczn. Samodzielno satrapw, zjawisko naturalne, choby ze wzgldu na wielko pastwa, naleaa do staych zagroe. Zauwamy, e w naszym jzyku satrapa jest symbolem arogancji, buty i wszechwadnoci, co zawdziczamy Grekom, dla ktrych satrapa by uosobieniem wszystkich negatywnych cech, jakie czyy si z imperium perskim. Opinie Grekw o Achemenidach wynikay w duej mierze z ich kontaktw z satrapami poredniczcymi midzy krlem a jego poddanymi. W satrapiach oddzielano niekiedy zarzd wojskowy od cywilnego, a dla kontrolowania poczyna satrapw wysyano krlewskich pisarzy, ktrzy skadali wadcy raporty z przeprowadzonej kontroli. Syszymy rwnie o tajnych wysannikach, oczach krlewskich i uszach krlewskich sprawdzajcych na miejscu sposb zarzdzania satrapi. Kontrola dziaalnoci satrapw naleaa do szczeglnie wanych problemw zwizanych z zarzdzaniem

SPOTKANIE OBYDWU WIATW POWSTANIE JOSKIE Do spotkania obydwu wiatw, greckiego i perskiego, doszo w poowie
VI wieku na terenie Azji Mniejszej. Obecno tu Grekw siga przeomu drugiego i pierwszego tysiclecia. W wyniku, migracji wywoanych najazdem Dorw na Grecj nastpio zasiedlenie przez rne plemiona greckie wysp Morza Egejskiego i zachodnich wybrzey Azji Mniejszej. Na pnocy powstay orodki Eolw (Eolida), do ktrych naleaa bogata wyspa Lesbos. Daleko na poudnie znajdowaa si Doryda z wyspami Kos i Rodos. Midzy Eolid a Doryd rozcigay si siedziby Jonw (Jonia). Na ldzie staym pooone byy Fokaja, Kolofon, Efez, Milet. Jonowie zajmowali te liczne wyspy naprzeciwko ldu, wrd nich Samos i Chios. Rozrzucone na Morzu Egejskim wyspy, zamieszkane przewanie przez ludno josk, stanowiy rodzaj pomostu czcego Grecj z Azj Mniejsz. Mieszkacy Eolidy, Jonii i Dorydy mwili dialektami jzyka greckiego, ale mimo rozmaitych rnic tworzyli wiat do jednolity. Wszyscy czuli si i byli Grekami, a ich skupiska byy ogniskami kultury greckiej. Morze nie stanowio przeszkody dla nawykych do eglowania Grekw. czyo raczej, ni dzielio, a wzajemne kontakty byy bardzo ywe. Na VIII-VI wiek przypada okres burzliwego rozwoju miast greckich w Azji Mniejszej. W czasach Wielkiej Kolonizacji powstaway liczne kolonie nad Morzem Czarnym i w zachodnim rejonie Morza rdziemnego (Sycylia i poudniowa Italia). Zjawiska towarzyszce zakadaniu kolonii sprzyjay rozwojowi handlu i rzemiosa, bogaceniu si starych i nowych osad. Wkad miast maoazjatyckich, zwaszcza joskich, w dzieo kolonizacji by ogromny. Sam Milet mia zaoy przeszo siedemdziesit kolonii. Rwnie intensywnie rozwijaa si szczeglnie w VI wieku kultura. Wanie w Jonii rodzi si spekulacja intelektualna zwizana z pozareligijnym tumaczeniem przyczyn powstania wiata i zachodzcych w nim zjawisk (filozofia joska). Narodziny racjonalnego mylenia wi si z nazwiskami Talesa, Anaksymenesa, Anaksymandra z Miletu. Nie negujc potocznej wiary w bstwa szukali oni rozumowych odpowiedzi na zasadnicze pytania. Midzy narodzinami filozofii a panujc w Jonii atmosfer umysow i zamonoci miast zachodzi niewtpliwy zwizek. Z tego samego wynika uprzywilejowane miejsce Jonii w dziejach literatury greckiej. U jej pocztkw stoi twrczo Homera, autora Iliady i Odysei (VIII wiek). Powstanie poematw homeryckich wanie na obszarze Jonii, cho niekiedy kwestionowane, wydaje si nie budzi powanych wtpliwoci. Obok Homera mona wymieni wielu innych poetw

joskich, na przykad Arktinosa z Miletu. Jednoczenie z zainteresowaniami filozoficznymi zrodzia si w Azji Mniejszej nauka historyczna, ktrej pocztki wi si z pisarstwem Hekatajosa z Miletu (przeom VI i V wieku), a nastpnie Herodota z Halikarnasu. Na szybki rozwj Jonii przemony wpyw wywaro jej pooenie na pograniczu cywilizacji Wschodu i Zachodu. Na jej obszarze przenikay si rnorodne wpywy kulturowe, krzyoway si szlaki handlowe, nastpowaa wymiana myli i ludzi. Grecy ssiadowali w Azji Mniejszej z Frygami, Karami i Lidyjczykami. Pierwsi przybyli do Azji nieco wczeniej ni Grecy, ale ich dzieje, zwaszcza wczesne, s sabo znane. Od trudnego do ustalenia momentu tworzyli wasne krlestwo ze stolic w Gordion. Najbardziej znanym wadc Frygii by wystpujcy rwnie w mitach greckich Midas (druga poowa VIII wieku). Na poudnie od rzeki Meander mieszkali Karowie, podzieleni na wiele odrbnych pastewek, rzdzonych przez lokalne dynastie. Ulegali oni silnym wpywom kultury greckiej. Gwn potg polityczn Azji Mniejszej byli przez dugi czas Lidyjczycy. Za panowania Alyattesa (617-560) i Krezusa (560-546) w skad krlestwa lidyjskiego weszy rwnie miasta greckie, ktre dugo i zawzicie broniy swej niezalenoci. Wedle sw Herodota Krezus by pierwszym z barbarzycw, ktry jednych Hellenw podbi i zmusi do pacenia haraczu, a z innymi zawar przyja (Hdt I, 6). Zajmujc obszar nadbrzeny Krezus zrezygnowa jednoczenie z dalszej ekspansji na wyspy Morza Egejskiego, ryzykownej o tyle, e Lidyjczycy nie mieli wasnej floty ani dowiadczenia w walkach na morzu. Podstaw potgi krlw lidyjskich bya armia ldowa, a w niej wietna konnica. Krezus poprzesta wic na zawarciu przymierza i przyjani z Jonami mieszkajcymi na wyspach. Zadba te o nawizanie przyjaznych stosunkw ze Spart, najsilniejszym pastwem wczesnej Grecji. Za panowania Krezusa Lidia przeya okres najwikszej wietnoci. ywo rozwijay si kontakty z miastami greckimi. Synny z bogactw krl nie skpi darw dla wity greckich, zwaszcza dla Delf, ktrych wyrocznia zdobya jego szczeglne uznanie. Krlowie lidyjscy by moe jako pierwsi zaczli wybija monet, wynalazek przejty pniej i rozpowszechniony przez Grekw. W latach panowania Krezusa nad krlestwem lidyjskim zawiso jednak miertelne niebezpieczestwo. Jego powodem byy zmiany polityczne zachodzce na Wschodzie. Ojciec Krezusa, Alyattes, zdoa ocali pastwo przed Medami, ale musia zaniecha ekspansji na Wschd. 28 maja 585 roku cakowite zamienie soca (std dziki astronomom znamy dokadn dat) przerwao waln bitw Medw i Lidyjczykw. Walczce strony zawary pokj, w ktrym rzek Halys uznay za granic midzy obydwoma pastwami. Przetrwaa ona przez niespena p wieku. W kwietniu 547 roku Cyrus Wielki ruszy ze swym wojskiem do Azji Mniejszej. Pretekstem stao si przekroczenie przez Krezusa rzeki w celu

zajcia Kapadocji. Pierwsza bitwa, rozegrana jeszcze na terenie Kapadocji, nie przyniosa rozstrzygnicia. Poniewa sezon wojenny mia si ju ku kocowi, Krezus rozpuci wikszo oddziaw i uda si do Sardes, wysyajc poselstwa do Sparty, Egiptu i Babilonu z prob o przysanie wojsk na pocztek nastpnego roku. Mimo nadchodzcej zimy Cyrus ku oglnemu zdziwieniu postanowi kontynuowa dziaania wojenne. Armia perska pocigna na Sardes, zmuszajc Krezusa do stoczenia bitwy w niekorzystnym ukadzie si. Doszo do niej na rozlegej rwninie rozcigajcej si pod Sardes. Obawiajc si konnicy lidyjskiej Cyrus uciek si do wybiegu. Na czele wojska ustawi wykorzystywane zazwyczaj do transportowania ywnoci i sprztu wielbdy, za nimi piechot i wreszcie jazd. Na widok wielbdw konie Lidyjczykw wpady w popoch, co przeszkodzio Krezusowi w skutecznym wykorzystaniu konnicy. Sytuacj opanowano pno i jedynie czciowo. Zrozumiawszy zamys Persw jedcy zeskoczyli z koni i walczyli pieszo z wielk zacitoci. Obydwie strony poniosy znaczne straty. Ostatecznie mocno naciskani przez Persw Lidyjczycy wycofali si do Sardes, znajdujc schronienie w grujcej nad miastem cytadeli. Krezus zamierza przetrwa oblenie perskie do czasu przybycia posikw. Wysane kolejny raz poselstwa prosiy o bezzwoczn pomoc. Na wezwanie Krezusa Sparta, cho sytuacja na Peloponezie nie bya dla niej korzystna, zarzdzia przygotowania do wyprawy. Zanim jednak ukoczya je, nadesza wie o upadku Sardes. Opanowanie przez Persw cytadeli pooyo kres istnieniu krlestwa lidyjskiego, a Krezus dosta si do niewoli, w ktrej przyszo mu spdzi reszt ycia. Opanowanie przez Persw ziem podlegych dotd krlowi lidyjskiemu byo ju tylko kwesti czasu. Miasta joskie poprosiy Cyrusa o uznanie dotychczasowego statusu. Nie mogy jednak liczy na wzgldy Persw, ktrzy przed wojn z Krezusem proponowali im opuszczenie Lidyjczykw i przejcie na ich stron. Przywileje uzyska jedynie Milet. Reszta Jonw, kierujc si obaw o swj los, gotowaa si do obrony. Uprzywilejowanie Miletu przekrelio moliwo powstania wszystkich koalicji Grekw maoazjatyckich. Jonowie zwrcili si o pomoc do Spartan. Odmawiajc wsparcia wojskowego Sparta wysaa do Cyrusa poselstwo z ostrzeeniem, e nie bdzie tolerowaa aktw przemocy wymierzonych przeciwko Jonom. Cyrus przyj je z pogardliwym lekcewaeniem mwic: Nigdy nie obawiaem si takich ludzi, ktrzy w rodku miasta maj wyznaczone miejsce, gdzie si schodz, aby nawzajem oszukiwa si wrd przysig. Jeli bd zdrowy, nie cierpienia Jonw bd przedmiotem ich gawd, lecz wasne (Hdt I, 153). Na razie jednak, mimo penej buty deklaracji Cyrusa, Sparcie i Helladzie nie zagraao ze strony Persw adne niebezpieczestwo. Krl mia pene rce roboty na Wschodzie. Cyrus Wielki odda wadz nad Sardes i caa Azj Mniejsz Persowi Tabalosowi, a piecz nad skarbem Krezusa powierzy Lidyjczykowi Paktyasowi. Aczkolwiek posunicie to wiadczy mogo o chci wcignicia miejscowej arystokracji do rzdzenia pastwem, wybr pad na

niewaciw osob. Paktyas stan na czele rebelii, za powierzone pienidze zacign wojska najemne i obleg Tabalosa na cytadeli w Sardes. Wysane na odsiecz wojska perskie uwolniy Tabalosa, a Paktyas musia ucieka, szukajc schronienia w miastach greckich. W kocu jednak zosta ujty i stracony. W cigu kilku lat Persowie zlikwidowali wszystkie punkty oporu i zmusili miasta greckie do uznania nowego stanu rzeczy. Ca akcj kierowa najpierw Mazares, a po jego mierci znany nam ju Harpagos. Brak wspdziaania midzy polis joskimi walnie uatwi im zadanie. Jonowie nie posuchali rady Talesa z Miletu, ktry zaleca stworzenie rady zwizkowej z siedzib na pooonej w centrum Jonii wyspie Teos i uznanie jej wadzy przez pozostae miasta. Zdobywajc mury kolejnych miast Persowie okazali si te mistrzami sztuki oblniczej, w ktrej wykorzystywali dowiadczenia asyryjskie. Reakcje Grekw, pene obaw i paniki, ukazuj oglny strach przed nowymi wadcami. Gdy Persowie przystpowali do oblegania Fokai, jej mieszkacy wsadzili na pentekontery dzieci, ony i cae mienie ruchome, oprcz tego posgi ze wity i wszystkie inne dary ofiarne z wyjtkiem tego, co byo ze spiu lub kamienia, i z wyjtkiem malowide (Hdt I, 164) i opucili ojczyzn. Z winy Chiotw nie powioda si prba zamieszkania na wyspach Ojnoussa i po jakim czasie przymuszeni koniecznoci uchodcy postanowili popyn na zachd, ku Italii. Przedtem zawinli do Fokai, gdzie wymordowali persk zaog i zaraz ruszyli w dalsz drog. Zatopili w morzu bry elaza i wszyscy zoyli przysig, e nie wrc, dopki nie wypynie ona na powierzchni. Sytuacja bya ogromnie dramatyczna. Przysiga jedynie na chwil, jeli w ogle, przytumia wtpliwoci i podziay wrd Fokajczykw. Nawet wymordowanie zaogi perskiej, ktrym to czynem, jakby si mogo wydawa, spalono za sob wszystkie mosty, nie zjednoczyo uchodcw. Cz z nich tsknota za krajem zmusia do powrotu. Pozostali, naraajc si na wiele trudw i niebezpieczestw, popynli do Italii. Moliwo ucieczki rozwaali mieszkacy wielu innych miast. Zaliczany do grona siedmiu mdrcw Bias z Priene, nie wierzc w skuteczno oporu przed Persami, radzi opuci Joni i zaoy nowe pastwo na Sardynii. Zdaniem Biasa pozostanie w Azji Mniejszej oznaczao dla Jonw wieczn niewol. Za przykadem Fokajczykw poszli mieszkacy Teos, ktrzy po zajciu przez onierzy Harpagosa murw miejskich wsiedli na statki i poeglowali ku Tracji, by osi w Abderze. Poza Fokajczykami i Tejczykami obywatele adnej innej polis nie wywdrowali z Jonii. Kade z miast musieli jednak Persowie zdobywa z osobna. Skd si bray i jakie uzasadnienie miay obawy Grekw? Zajmujcy si dziejami Persji uczeni podkrelaj cywilizowany charakter panowania Achemenidw. Okolicznoci podboju lidyjskiego nie nastrajay przecie do optymizmu, a mimo to nie wywoyway postaw a tak skrajnych. W poowie VI wieku Grecy nie mogli wiedzie wiele o Persach. Jeszcze dugo

bd ich okrela mianem Medw, co nie wiadczy dobrze o ich orientacji. Nie moemy jednak odmwi Jonom prawa do strachu. Bali si i z pewnoci lepiej ni my wiedzieli dlaczego. Odrzucenie oferty zgoszonej przez Grekw po upadku Krezusa nie moe tumaczy wszystkiego. Z pewnoci nie wyjania te zadowalajco pomysw ewakuowania Jonii. Pozostaje zatem nadal pytanie, dlaczego jedni uciekali, a inni zawierzali swj los murom obronnym. Z przekazu Herodota wynika jasno, e Fokajczycy i Tejczycy uciekli, poniewa nie chcieli y w niewoli, a miasta broniy swej wolnoci. Obydwa pojcia niewoli i wolnoci s cile ze sob powizane: z pierwszego wynika podleganie czyjej wadzy, z drugiego mono nieskrpowanego decydowania o sobie. Wkroczenie Persw do Azji Mniejszej oznaczao kres wolnoci polis greckich, dla ktrych i ich ustroju jawne lekcewaenie odnajdujemy w wypowiedzi Cyrusa wywoanej dyplomatyczn interwencj Sparty. Miasta joskie nie korzystay jednak przed podbojami perskimi z penej niezalenoci. Podlegay przecie wadzy krlw lidyjskich, co ograniczao ich wolno. Polityka Achemenidw w porwnaniu z metodami Asyryjczykw oznaczaa za istotne polepszenie doli mieszkacw Wschodu, co z takim naciskiem podkrela nauka wspczesna. Nie negujc zasadnoci owych pochlebnych dla imperium perskiego ocen, nie moemy traci z pola widzenia faktu, e grecka droga do imperium wygldaa inaczej ni babiloska czy ydowska. Babiloczycy mieli zupenie inne ni Grecy tradycje i zamieniali gorszych wadcw na lepszych. Grecy z Hellady nigdy nie podlegali adnemu panu, a Grecy z Azji Mniejszej dopiero od niedawna i to znacznie agodniejszemu ni Achemenidzi. Niech Grekw wyrasta z ich odmiennej tradycji ycia politycznego i innego ni wyznawany przez Persw systemu wartoci. Dochodzio do tego wiele innych elementw, na przykad bariera kulturowa, znacznie silniejsza ni w wypadku Lidyjczykw pozostajcych pod ogromnym wpywem kultury helleskiej. Swoje znaczenie miaa brutalno podboju, okazana przez Cyrusa nieustpliwo, a w kocu osadzenie w miastach tyranw, ktrzy rzdzili w imieniu Persw. Mimo pogrek Cyrus nie zaj si mieszkajcymi na zachd od Azji Grekami. Przez nastpnych kilkadziesit lat zachd nie przykuwa szczeglnie mocno uwagi Achemenidw. Zainteresowa si nim dopiero Dariusz, ktry w 513 roku (data jest dyskusyjna) przemaszerowa przez Azj Mniejsz, by przekroczy na czele swych wojsk Hellespont i ruszy na pnocne Bakany. Na potrzeby armii zbudowano wedug projektu Mandroklesa z Samos most zoony ze sczepionych ze sob 200 statkw, czc w ten sposb odlege o prawie kilometr brzegi Bosforu. W czasie wyprawy Dariusz zdoa podporzdkowa sobie Tracj, ustanawiajc na jej obszarze now satrapi. Zwierzchno Persw uzna te wadca Macedonii. Z Tracji armia skierowaa si na pnoc. Po przerzuconym przez Dunaj mocie utworzonym ze statkw onierze przeszli do zamieszkanej przez koczownikw Scytii. Scytowie okazali si trudniejszym od Trakw przeciwnikiem. Zastosowali taktyk spalonej ziemi starajc si utrudni

Persom dostp do ywnoci. Unikajc walnej bitwy chcieli wcign armi Dariusza jak najdalej w gb swego kraju. Z upywem czasu zaczo to przynosi podane efekty. Pooenie Persw pogarszao si, a perspektywa zadania nieuchwytnemu przeciwnikowi decydujcego ciosu oddalaa si coraz bardziej. Wobec wygodzenia onierzy krl zacz myle o bezpiecznym odwrocie, co nie byo rzecz atw. Ocalenie zawdzicza Dariusz dowdcom okrtw joskich, ktrym Scytowie zaproponowali zerwanie mostu na Hellesponcie i odcicie Persom drogi odwrotu. Za przyjciem oferty by Miltiades z Aten, ktry sprawowa wadz nad Chersonezem trackim. O jej odrzuceniu przesdziy argumenty, na ktre powoa si Histiajos, tyran Miletu. Uzmysowi on zebranym, e wadz sw nad miastami greckimi zawdziczaj Persom, a gdy ci zostan obaleni, to miasta wypdz tyranw, aby rzdzi si demokratycznie. Dziki Histiajosowi Dariusz bez przeszkd wycofa si sam do Azji, pozostawiajc w Tracji wojska pod wodz Megabydzosa. Mimo pewnych korzyci terytorialnych bilans wyprawy by ujemny. Persowie na zawsze porzucili myl o podporzdkowaniu sobie europejskich Scytw. Dariusz wynagrodzi Histiajosa za oddane mu usugi, ofiarowujc bogaty okrg Myrkinos. Wkrtce jednak, obawiajc si wzrostu znaczenia Histiajosa, za rad Megabydzosa zabra go do Suz. Histiajosowi obiecywano funkcj zaufanego doradcy krla, ale jak si rycho okazao, chodzio wycznie o usunicie go z Jon i pozbawienie wpywu na sprawy greckie. Kilkanacie lat pniej ci sami ludzie, ktrzy w trosce o wasn skr ocalili Dariusza, poprowadzili Joni do powstania przeciwko panowaniu Achemenidw. Geneza powstania joskiego stanowi bardzo zawikany problem. Jestemy w wyranym kopocie usiujc oddzieli dorane, wskazane przez Herodota, naszego jedynego informatora, powody od przyczyn dalszych, by moe o wiele waniejszych. Zacznijmy od relacji Herodota, ktry sam pochodzi z Azji Mniejszej i y w czasach niezbyt odlegych od powstania. Wydarzeniem poprzedzajcym wybuch powstania, okrelajcym jego bezporedni przyczyn, miaa by sprawa Naksos. Do Aristagorasa, zicia Histiajosa, ktry po wyjedzie tecia do Suz zastpi go na stanowisku tyrana Miletu przybya grupa wygnanych z Naksos arystokratw z prob o udzielenie im wsparcia militarnego. ywic nadziej, e dziki udzieleniu poparcia Naksyjczykom zyska kontrol nad wysp, Aristagoras obieca, e wyjedna u satrapy Lidii, Artafernesa, brata Dariusza, przyzwolenie dla caego przedsiwzicia. Wygnacy nalegali na Aristagorasa, aby obiecywa dary i eby owiadczy, e oni sami pokryj koszty wyprawy; ywili bowiem nadziej, e Naksyjczycy za ich zjawieniem si w Naksos uczyni wszystko, czego oni zadaj, a tak samo reszta wyspiarzy: bo z tych wysp (Cyklad) adna jeszcze nie bya pod panowaniem Dariusza (Hdt V, 30). Aristagoras przybywszy do Sardes zdoa przekona Artafernesa sugestywnie przedstawiajc szanse i korzyci pynce z wyprawy. Z jednej strony podkrela, e koszty wzili na siebie sami zainteresowani, z drugiej

za, e zajcie Naksos otworzy drog na zachd. Ujty argumentacj Aristagorasa satrapa zapali si do pomysu i zamiast 100 okrtw, o ktrych bya mowa, chcia wysa na Naksos 200. Uzyskawszy zgod krla Dariusza rozpoczto przygotowania. W wyprawie wzio udzia 200 trier dostarczonych przez greckie polis wchodzce w skad satrapii Artafernesa i oddziay perskie. Naczelne dowdztwo obj Megabates spowinowacony z Dariuszem i Artafernesem. Caa wyprawa wyruszya z Miletu w 499 roku. Chcc zmyli przeciwnika skierowano okrty w stron Hellespontu. Zatrzymano si na Chios, skd wykorzystujc pomylne wiatry zamierzano niespodziewanie uderzy na Naksos. Zanim jednak wyprawa dotara na Naksos, doszo midzy Aristagorasem a Megabatesem do brzemiennego w skutki konfliktu. Podczas gdy Megabates obchodzi strae okrtowe na okrcie z Myndos nie zasta, jak opowiada Herodot, adnego stranika. Oburzony racym naruszeniem dyscypliny rozkaza dowdc, niejakiego Skylaksa, zwiza i przez otwr na wioso w burcie okrtu przecign w ten sposb, e gowa wystawaa na zewntrz, a ciao leao wewntrz (Hdt V, 33). Skylaks by przyjacielem Aristagorasa, ktry dowiedziawszy si o caym zajciu usiowa interweniowa u wodza perskiego. Gdy nie przynioso to adnych efektw, wasnorcznie uwolni Skylaksa. Incydent w trwale porni Aristagorasa z Megabatesem, ktry z nadejciem nocy wysa na Naksos okrt z wiadomoci, e wkrtce nastpi atak na miasto. Naksyjczycy nie zdawali sobie sprawy z grocego im niebezpieczestwa. Uprzedzeni, zdoali jednak na czas zgromadzi w miecie zapasy ywnoci i zaopatrzy mury. Wa midzy tyranem Miletu a wodzem perskim ocalia Naksos. Po czterech miesicach oblenia i wyczerpaniu wszystkich rodkw wyprawa w opakanym stanie wrcia do Azji. Aristagoras znalaz si w nader delikatnej sytuacji. Nie mia pienidzy na pokrycie kosztw nieudanej ekspedycji. Konflikt z Megabatesem, ktry wrci do Persji, mg zwichn karier Milezyjczyka. Aristagoras zacz si obawia, e Persowie odbior mu panowanie nad Miletem. Owe zagroenia skoniy go do myli o wywoaniu buntu w Jonii. Wanie w owym czasie przyby do Miletu niewolnik, przez ktrego Histiajos przekaza z Suz tajne wiadomoci dla swego zicia. Oto Histiajos, ktry chcia da wskazwki Aristagorasowi, aby wszcz bunt, a nie mg tego bezpiecznie uczyni w aden inny sposb, gdy drg pilnowano, ostrzyg najwierniejszego ze swych niewolnikw, wyku mu znaki na gowie i czeka, a mu odrosn wosy; potem odesa go do Miletu i tylko to mu zleci, eby po przybyciu powiedzia Aristagorasowi, i ma go ostrzyc i gow mu obejrze, a wykute znaki, jak wprzd powiedziaem, zachcay do buntu (Hdt V, 35). Histiajos w miar przeduania si jego pobytu w Persji zda sobie spraw z prawdziwego celu zaproszenia na dwr krlewski. Nie widzc innych szans powrotu do Miletu uzna, e wie o buncie skoni Dariusza do wysania go do Jonii. Aristagoras otrzymawszy od tecia ow yw przesyk zwoa na narad

swych stronnikw, przedstawi wasn ocen sytuacji i wskazwki nadesane z Suz. Wszyscy opowiedzieli si za powstaniem. Zastrzeenia mia jedynie dziejopis Hekatajos, ktry prbowa uwiadomi zebranym, jak nike s szanse zwycistwa. Gdy nic nie wskra, wyliczajc wszystkie ludy, nad ktrymi panowa Dariusz, i jego siy, radzi przystpi do przedsiwzicia z najwiksz rozwag i skupi si na stworzeniu silnej floty. Doradza, aby sign w tym celu do skarbw zgromadzonych w wityni Branchidw w Didynie koo Miletu. Propozycja jego upada przegosowano powstanie. Pierwszym krokiem organizatorw byo wysanie jednego z uczestnikw narady, Iatragorasa do floty, ktra po powrocie z Naksos stacjonowaa w Myus, z zadaniem uwizienia jej dowdcw. Oznaczao to de facto rozpoczcie wojny z Persj. Kolejnym posuniciem Aristagorasa byo zrzeczenie si stanowiska tyrana i ustanowienie w Milecie rwnoci praw (isonomia). W lad za tym zniesiono tyrani w innych miastach joskich. Herodot wyjania, e Aristagoras uczyni to, aby Milezyjczycy dobrowolnie wraz z nim si zbuntowali. Temu samemu celowi suya akcja usuwania tyranw w pozostaych polis. Herodot nie rozwija szerzej tego interesujcego wtku, ale wydaje si, e wanie wprowadzenie jakiej formy rzdw demokratycznych, ktre wystpuj pod terminem isonomia, naley do zagadnie kluczowych dla zrozumienia genezy powstania. Skupiajc swoj i czytelnikw uwag na konfliktach i ambicjach personalnych historyk odsania wycznie motywy przywdcw i nie tumaczy, dlaczego powstanie zatoczyo tak szerokie krgi. Aristagoras zdawa si dobrze rozumie, e bez powszechnego poparcia Jonw jego plany skazane s na niepowodzenie, a zastpienie tyranii demokracj jest warunkiem niezbdnym do uzyskania owego poparcia. Pozostaje zapyta, dlaczego, najwyraniej bez wikszych zastrzee, Jonowie kupili koniunkturaln zmian frontu tyranw. Z rozkazu Aristagorasa usunito z miast tyranw, by zaraz potem w kadym z nich wybra naczelnika. Przynajmniej w wypadku Miletu nowym naczelnikiem by niedawny tyran. Zapewne wan rol odgrywa sposb wyznaczenia przywdcy. Moemy sdzi ponadto, e zastpienie tyranii jednoosobowym przywdztwem tumaczono potrzebami wojny, uznajc je tym samym za zjawisko przejciowe, nie naruszajce zasadniczo rwnoci praw, w imi ktrej Jonowie postanowili walczy z Persj. Uciliwo tyranii odczuwano w Jon tym silniej, e staa ona na stray obcego panowania. Haso rwnoci praw dla wszystkich obywateli trafiao na podatny grunt take dlatego, e zmiany spoeczne i ekonomiczne wymuszay gdzie indziej, tu tumione, prby zmodyfikowania struktury polis. Jeszcze w 513 roku Histiajos przestrzega tyranw joskich, e gdy zniknie kuratela perska nad Joni, strac wadz. Warunkiem isonomii bya wolno (eleutheria) od panowania Persw. Jak si wydawao Jonom, powrt Persw oznacza tyrani. Przez cay okres powstania w polis joskich obowizywa bdzie demokratyczna forma rzdw.

Jakie inne przyczyny zawayy na poparciu przez Jonw powstania? Nie wydaje si, aby dominacja Persw nakadaa na nich szczeglnie uciliwe obcienia. Zarwno jednostki, jak i og ludnoci musia dotkliwie odczuwa dolegliwoci zwizane z podatkami, a zwaszcza ze sub wojskow. Znamy wprawdzie wysoko trybutu paconego przez satrapi josk, ale nie potrafimy wyodrbni w nim udziau Jonw. Wraz z Kari, Pamfyli, Lyki i Mili Jonia pacia 400 talentw rocznie. Trudno zgadn, jak si miay obcienia Jonw do ich moliwoci ekonomicznych oraz jak wyglday w porwnaniu z innymi krajami. Obowizek wystawiania wojska na wezwanie Persw stwarza dodatkowe problemy. Po pierwsze, by on przez sw nowo (nie wprowadzili go Lidyjczycy) czym szokujcym. Po drugie, wykorzystywanie Grekw do walki z innymi Grekami nie mogo budzi entuzjazmu. Nie szo zreszt wcale o przekonanie o nagannoci wojen grecko-greckich, dezaprobata dla nich zrodzi si pno, w IV wieku, i nie zatoczy szerszych krgw. W swej dugiej historii Grecy walcz gwnie sami ze sob. Czym innym byy jednak wojny midzy polis wynikajce z zastarzaych wani lub konfliktu interesw, czym innym za wojna, w ktrej uczestnictwo wynikao nie z decyzji wsplnoty obywatelskiej, ale z rozkazu obcego wadcy. Dalszych powodw niechci Grekw wolno doszukiwa si w dziedzinie zjawisk gospodarczych. Wczeniejszy rozwj Jonii wynika z jej rozlegych kontaktw handlowych z rejonem Morza Czarnego i Egejskiego, a interesy polis joskich sigay zachodnich poaci rdziemnomorza i Egiptu. Panowanie nad Azj Mniejsz i ekspansja perska w kierunku zachodnim zagraay utrzymaniu owych kontaktw. Posuwajc si ku Scytii Persja uderzaa w istotny dla Grekw rynek, ktry dostarcza zboa i niewolnikw. Zajcie Tracji i Propontydy godzio w inny wany obszar, skd sprowadzano drewno do budowy okrtw, zboe i niewolnikw. Podbj Egiptu pozbawi Jonw wanego partnera handlowego, rynku zbytu i pracy (najemnicy). Grecy maoazjatyccy stracili w wyniku ekspansji Achemenidw wystarczajco duo, aby nie darzy ich szczegln sympati. Czy jednak panowanie perskie miao wycznie ze strony? Mogoby si zdawa, e wejcie w skad wielkiego imperium otwierao przed Jonami nowe moliwoci. Handel z krajami w gbi imperium, jeli nawet moliwy, nie pociga Jonw, ktrych ywioem pozostao morze. Zdaniem niektrych historykw w zwizku z przedsiwziciami budowlanymi Achemenidw rzemielnicy i artyci greccy zyskali nowe miejsca zatrudnienia. Dodajmy, e nie trafiali oni do Persji z wasnej woli, ale byli cigani na rozkaz krla lub jako jecy wojenni. Czsto przypomina si w tym kontekcie sawnego greckiego lekarza, Demodoka z Krotonu, ktry zdoby wielkie uznanie na dworze perskim i niemay majtek dziki swej wiedzy medycznej. Do Persji nie przyby jednak z wasnej woli, ale jako jeniec, i mimo wszelkich ask, jakimi go obsypywano, robi wszystko, aby wrci do Grecji. Nie mg jednak nawet marzy o tym, e Dariusz zgodzi si na jego powrt i

gdyby nie podstp, nigdy nie ujrzaby ojczyzny. Z wasnej woli, znceni zapat, zaczn Grecy przybywa do Persji znacznie pniej, w drugiej poowie V wieku, gdy midzy innymi Persowie zaciga bd na sub hoplitw greckich sowicie pacc im za usugi. List pretensji, ktre w imieniu Grekw formuujemy przeciwko Persom, mona by cign dugo. Nakaday si one na odczuwane silnie, take wskutek opisywanych tu wydarze, poczucie odrbnoci, a z czasem wyszoci Grekw. Rnice w dziedzinie religii, kultury, nawet sposobu ubierania si mogy je pogbia. Cyrus z pogard wypowiada si o greckiej agorze, Grekom samowadne rzdy Achemenidw kojarzyy si zapewne z tyrani. Padajcy przed swym panem (greckie despotes, std nasze despota) poddany krla zachowywa si jak niewolnik. Krlowie perscy dali od swych poddanych czci, jak Grecy zwykli oddawa jedynie bogom. Grek mg zoy pokon bogu, ale nie czowiekowi. Inn kwesti jest podnoszone we wspczesnej literaturze faworyzowanie przez Persw konkurentw handlowych Grekw, Fenicjan, i uprawianie przez Achemenidw polityki sucej ich interesom. Niechci fenicko-greckie s stare i wi si z rywalizacj towarzyszc czasom Wielkiej Kolonizacji. Nie ma wszake dostatecznych dowodw na to, aby wayy one na stosunkach grecko-perskich. Z tego, e walczca z Jonami perska z imienia flota skadaa si w wikszej czci z okrtw fenickich, nie musi wcale wynika, e ze wzgldu na wkad Fenicjan Achemenidzi gotowi byli uprawia jak profenick, a antygreck polityk. Z udziau okrtw joskich w wyprawie perskiej przeciwko Grecji wnioskw takich z ca pewnoci nie wycignlibymy. Fenicjanie nie mieli tu nic do powiedzenia. Wykonywali, z przekonaniem lub bez, o czym nie moemy wiedzie, rozkazy krla i jego satrapw. Przynajmniej raz, w 498 roku, na Cyprze Grecy i Fenicjanie bd rami w rami walczy przeciwko Persom. W 499 roku ca Joni ogarno powstanie. Z kocem roku Aristagoras wezwa miasta do wyznaczenia dowdcw i wystawienia oddziaw wojskowych. Zasadniczym problemem, z ktrego nie do koca zdawano sobie spraw, byo wspdziaanie Jonw i pozyskanie sojusznikw gotowych wesprze skromne w porwnaniu z perskimi siy greckie. Opierajc si na dawnym zwizku religijnym miast joskich (tzw. amfiktionia joska) utworzono koinon, zwizek Jonw, na ktrego czele staa rada zoona z przedstawicieli (probouloi) pastw czonkowskich. Zbieraa si ona w Panionion bdcym z dawien dawna orodkiem kultu dwunastu polis joskich. Prawdopodobnie posiedzenia nie odbyway si regularnie, lecz zwoywano je w zalenoci od potrzeby. Zwizek mia prowadzi wspln polityk, a w imieniu koinon wybijano monet. Z przebiegu dziaa wojennych wynika, e oddziay poszczeglnych polis miay wasnych dowdcw. Wchodzili oni w skad rady wojennej, ktra zgodnie ze stanowiskiem probouloi podejmowaa decyzje. Jedynie w 494 roku w obliczu rozstrzygajcej bitwy postanowiono wyznaczy naczelnego dowdc. Brak jednego, uznawanego przez wszystkich, orodka kierowniczego mia fatalnie zaway na wynikach powstania. Pocztkowo saboci organizacyjne agodzi autorytet i energia

Aristagorasa, ktry po rozstrzygniciu kwestii organizacyjnych uda si zim roku 499/498 do Grecji, by tam szuka sojusznikw. Najwaniejszym celem misji bya niewtpliwie Sparta, gwna potga polityczna i militarna Grecji. W przeszoci kilkakrotnie zaja wrog wobec Persji postaw, co pozwalao ywi nadziej, e zechce wesprze Jonw. W czasie pobytu w Sparcie usiowa Aristagoras zjedna dla sprawy powstania wpywowego krla Kleomenesa. Odwoywa si do rozmaitych argumentw. Mwi midzy innymi o wsplnym pochodzeniu: obecne nasze pooenie jest takie, e synowie Jonw zamiast by wolnymi mami, s niewolnikami. Nader to habice i bolesne dla nas samych, a take wrd reszty Hellenw dla was, tym bardziej e jestecie w Helladzie pierwsi. Teraz wic, na bogw helleskich, ratujcie od niewoli Jonw, mw o wsplnej wam krwi (Hdt V, 47). Opowiada o ustpujcej Grekom technice walki Persw, o ich ogromnych bogactwach, ktre atwo mog przypa Spartanom. Przekonywajco ukazywa Kleomenesowi szanse wsplnej walki, cho popeni zdaniem Herodota pewien bd, ktry zniweczy cay jego wysiek. Zapytany przez Kleomenesa: Ile jest dni drogi od morza Jonw do krla mia zgodnie z prawd odpowiedzie, e trzy miesice (Hdt V, 50). Krl spartaski rzek wtedy: Gociu z Miletu, oddal si ze Sparty przed zachodem soca, bo nierozumn propozycj czynisz Lacedemoczykom, chcc ich powie drog, ktra od morza trwa trzy miesice (Hdt V, 50). Na nic zday si prby przekupienia Kleomenesa ogromnymi sumami pienidzy, Aristagoras opuci Spart i uda si do Aten: Aristagoras, wystpiwszy przed ludem, mwi to samo, co w Sparcie, o bogactwach Azji i o wojnie z Persami: e oni ani tarcz, ani wczni nie wadaj i atwi s do pokonania (Hdt V, 97). Powoywa si na zaoenie Miletu przez Ateczykw i obiecywa im wszystko moliwe. Zgromadzenie Ludowe dao si przekona Aristagorasowi, uchwalio wysanie z pomoc Jonom dwudziestu okrtw wojennych, na ktrych dowdc wyznaczyo Melantiosa, obywatela pod kadym wzgldem wysoko powaanego. Herodot, ktry nie pochwala decyzji Aten, uznajc j za pocztek nieszcz dla Hellenw i barbarzycw, cierpko zauwaa, e: Widocznie atwiej byo oszuka tum ni jednostk, skoro jednego Lacedemoczyka, Kleomenesa, nie mg zwie, a dokona tego z trzydziestu tysicami Ateczykw (Hdt V, 97). Herodot nie wspomina, czy Aristagoras szuka sojusznikw w innych miastach. Wiemy jednak, e oprcz Aten pomoc (5 trier) nadesza rwnie z Eretrii na Eubei, zapewne znowu w wyniku dziaa zwizanych z misj Aristagorasa. Kto musia o ni poprosi i jeli nie uczyni tego Aristagoras, ktremu pieszyo si do Jonii, zrobili to jego wysannicy. Przyczyny obojtnoci Grekw wobec rewolty joskiej s niewtpliwie zoone. Odmow Sparty mona tumaczy nie tylko tym, e programowo nie chciaa si angaowa na dalekich terytoriach ryzykujc rozproszenie swych si, ale rwnie istnieniem staego zagroenia wewntrznego (heloci) oraz konfliktem z ssiednim Argos, ktry w nastpnych latach mia si przerodzi w otwart wojn. Z kolei w Atenach gr w tym okresie wziy

tendencje antyperskie. Poparcie satrapy Artafernesa dla wygnanego z Aten tyrana Hippiasza sprawiao, e Persja staa si ich naturalnym wrogiem (o czym szerzej na dalszych kartach ksiki). Inne polis nie miay do przekonania lub interesu dla wspierania Jonw i wdawania si w awantur, ktrej skutki mogy by nieobliczalne. Do zyskania nie byo waciwie nic, do stracenia bardzo wiele. Na postaw Grekw jaki wpyw wywara udzielona Argos, ale zawierajca te zapowied zniszczenia Miletu, wyrocznia delficka. Delfy dugo, a do 480 roku, zajmoway postaw niechtn greckim wrogom Persji. W jakiej mierze wynikao to zapewne z kalkulacji politycznych kapanw delfickich, przekonanych o potdze Persji oraz z przyjaznej dla kultu Apollona polityki Achemenidw. W okresie wojen perskich wiele polis uzyskao w Delfach wyrocznie zniechcajce do stawiania oporu. Dla jednych mogy one by powodem przyjcia postawy neutralnej, dla innych wygodnym pretekstem. Wiosn 498 roku do Miletu zawino pi okrtw z Eretrii i dwadziecia z Aten. Nie byo to duo, jak na potrzeby Jonw, ale uwzgldniajc wczesne moliwoci obydwu pastw nie byo te mao. Dla Aristagorasa za oprcz wzgldw wojskowych liczyy si rwnie propagandowe. Powstanie dopiero si zaczynao. Jonia nie bya w nim cakiem osamotniona i mona byo wierzy, e okrty atesko-erytrejskie nie s ostatnim sowem Grecji. Aristagoras zjawi si w Milecie nieco wczeniej ni pozyskani przez niego sprzymierzecy. Po powrocie do kraju wymyli plan, ktry nie mia Jonom przynie adnej korzyci; a nawet nie o to mu chodzio, lecz chcia wyrzdzi przykro krlowi Dariuszowi (Hdt V, 98). Negatywnie ocenione przez Herodota przedsiwzicie wizao si ze cigniciem do Tracji Pajonw, ktrych Dariusz deportowa wczeniej do Azji Mniejszej. Wbrew opinii Herodota pomys mia jednak pewne racjonalne uzasadnienie. Rozkaz wysiedlenia Pajonw wyda Dariusz po powrocie z wyprawy scytyjskiej (513) - w czasie pobytu w Sardes, gdy w Tracji przebyway jeszcze wojska perskie pod dowdztwem Megabadzosa (511/510). Aby wyjani motywy decyzji Dariusza, opowiada Herodot interesujc, ale mocno podejrzan anegdot. Ot dwaj Pajoczycy, Pigres i Mantyes, chcc zdoby wadz nad swymi wspplemiecami skorzystali z obecnoci w Sardes krla perskiego i zaaranowali scen, ktra miaa skoni go do podjcia wobec Pajonw zgodnych z ich yczeniem krokw. Przystroili piknie sw siostr i postarali si o to, aby krl zobaczy j, gdy miaa na gowie naczynie, prowadzia konia za cugle owinite dookoa ramienia i przda len (Hdt V, 12). Zdziwiony tym widokiem Dariusz wezwa najpierw kobiet, a nastpnie jej braci i zapyta, skd pochodz, a take, czy wszystkie kobiety w ich kraju s tak pracowite. Uzyskawszy solenne zapewnienie, e tak wanie jest w istocie, Dariusz wysa do Megabadzosa list z rozkazem, by Pajonw wydali z ich siedzib i sprowadzi do niego wraz z onami i dziemi (Hdt V, 14). Nie dowierzajc Herodotowi uczeni szukaj innych przyczyn deportacji,

wskazujc przede wszystkim na strategiczne znaczenie zamieszkiwanych przez Pajonw ziem, ktre rozcigay si midzy rzek Strymon a jeziorem Prasias i morzem. Do poowy VI wieku Pajonowie stanowili znaczn si polityczn na pnocy Bakanw. Pojawienie si na tym obszarze Persw przynioso upadek znaczenia Pajonw. Zapewne polityka Dariusza wobec Pajonw wynikaa wanie z ich pozycji w regionie oraz ze stosunku do najedcw. Usuwajc Pajonw zmierzano do wprowadzenia korzystnych dla panowania perskiego zmian w ukadzie si. Wikszo ziem pajoskich zajy te wkrtce plemiona trackie i Macedoczycy. Jak rol mogy rwnie odegra wzgldy ekonomiczne. Przypomnijmy, e Megabadzos radzi Dariuszowi odwoanie Histiajosa do Suz, aby przerwa wzrost jego wpyww bdcy nastpstwem objcia przez niego bogatego okrgu Myrkinos. O innych planach Persw wiadczy zaoenie cytadeli w Eion, ktra kontrolowaa zarwno szlak ldowy, jak i morski wiodcy do Azji Mniejszej. Megabadzos nie zdoa do koca wypeni rozkazu Dariusza. Dowiedziawszy si wczeniej o zamiarach perskich Pajonowie przygotowali si do obrony. Atakujc z innej strony, ni si spodziewano, Megabadzos przezwyciy krtkotrway opr, ale nie udao mu si pochwyci wszystkich: spord Pajonw wyrwano z siedzib Siriopajonw, Pajoplw i ludy a po jezioro Prasias i zapdzono do Azji (Hdt V, 15). Osiedli wok gry Pangajon i nad samym jeziorem Prasias Doberowie, Agranowie, Odomantowie i inni uniknli deportacji. Opuszczajc Europ Megabadzos zabra Pajonw ze sob i wid ich drog ldow przez Hellespont do Sardes. Tu podjto decyzj o umieszczeniu ich we Frygii, gdzie otrzymali osobny pas ziemi i wiosk (Hdt V, 98). Do nich wanie wysa swego posa Aristagoras w 498 roku starajc si namwi deportowanych do ucieczki. Wedle Herodota wysannik Aristagorasa wygosi wwczas nastpujc mow: Pajonowie, wysa mnie Aristagoras, tyran Miletu, aby wam wskaza drog do ratunku, jeeli zechcecie usucha. Teraz bowiem caa Jonia odpada od krla, a wy macie mono wrci cao do swej ojczyzny. A do morza sami postaracie si doj, a o dalsz drog my ju bdziemy dbali. - Wie t przyjli Pajonowie z wielk radoci, zabrali ony i dzieci i uciekli nad morze; niektrzy tylko z obawy zostali na miejscu. Dotarszy do morza, przeprawili si na Chios. A gdy ju tam byli, nadcigna za nimi cigajca ich liczna konnica perska; poniewa nie moga ich dosign, przesaa Pajonom na Chios wezwanie, eby wrcili. Lecz ci nie przyjli warunkw, a Chioci zawieli ich z Chios na Lesbos, Lesbijczycy za przeprawili do Doriskos; std pieszo kontynuowali drog i przybyli do Pajonii (Hdt V, 98). Jak wida, rwnie Pajonowie nie naleeli do entuzjastw panowania perskiego. Nieliczni tylko pozostali we Frygii, a powodem ich decyzji by wycznie niepokj, e ucieczka moe si nie powie. Herodot milczy na temat pniejszej roli Pajonw w powstaniu, ale mimo wszystko nie wydaje si, aby Aristagorasowi szo o dokuczenie Dariuszowi. Zauwamy, e przywdcy powstania podejmowali prby

rozszerzenia go na Kari i Liki, zwrcili si o pomoc do polis w Grecji, poparli bunt na Cyprze. Aristagoras mg si powodowa w wypadku Pajonw rwnie wzgldami strategicznymi przewidujc, e wycierpiawszy wiele ze strony Persw stan si oni po powrocie do ojczyzny cennym sojusznikiem. Trudno przy tym wykluczy zwizek midzy odwoaniem Histiajosa z Myrkinos a deportacj Pajonw. Megabadzos ostrzega bowiem Dariusza przed nieobliczalnymi skutkami pozostawienia Myrkinos w rku Histiajosa ze wzgldu na obfito budulca okrtowego, kopalnie srebra oraz wielk liczb Grekw i barbarzycw gotowych uzna milezyjskiego tyrana za swego wodza. Przyczyny zainteresowania Aristagorasa Pajonami mogy wic mie gbszy sens, ni chciaby nam zasugerowa Herodot. Jakiekolwiek jednak kalkulacje przywiecay Aristagorasowi, wyglda na to, e manewr z Pajonami chybi celu. Z Doriskos przedostali si oni do niezalenej czci Macedonii i pniej nigdy ju nie syszymy o Siriopajonach i Pajoplach. Wraz z przybyciem okrtw z Aten i Eretrii oraz wojsk wystawionych przez polis joskie Aristagoras podj dziaania zaczepne przeciwko Persji urzdzajc wypraw na Sardes. Sam pozosta zreszt w Milecie, doprowadzajc do wyboru na wodzw ekspedycji swego brata Charopinosa oraz innego Milezyjczyka, Hermofantosa. Flota joska wypyna z Miletu i dotara do Efezu, gdzie zostawiono okrty. Wojsko ruszyo w gb ldu. Dziki zaskoczeniu bez walki zajto Sardes, zmuszajc satrap Artafernesa do ucieczki na cytadel. Przypadkowo zaprszony przez jednego z onierzy greckich ogie wywoa poar, ktry strawi zbudowane z trzcinowych domostw miasto. Spona midzy innymi gwna witynia Sardes powicona bogini Kybele. Lidyjczycy i Persowie obecni w miecie znaleli si w puapce. Nie majc innego wyjcia uderzyli na Grekw, ktrzy na wie o nadciganiu posikw dla Artafernesa popiesznie si wycofali. Zebrana naprdce konnica perska ruszya w pocig za Jonami i dosiga ich w okolicach Efezu. W bitwie, do ktrej wwczas doszo, Grecy ponieli sromotn klsk, a ci z nich, ktrzy uszli z bitwy, rozproszyli si po swoich miastach (Hdt V, 102). Podobnie uczynili Ateczycy i Erytrejczycy. Wsplna wyprawa na Sardes zakoczya si klsk. Dowioda, e w starciu z persk konnic wojska ldowe Jonw nie maj wielkich szans. Spalenie Sardes, chocia nie przynioso ani upw, ani korzyci politycznych, stanowio kulminacyjny punkt powstania. Flota joska w 498 roku skutecznie operowaa na Hellesponcie opanowujc kolejne miasta. Udao si rwnie pozyska ssiednich Karw. Nieco wczeniej liczba sojusznikw joskich powikszya si o pastwa cypryjskie. Opowiadajc o rewolcie na Cyprze Herodot wskazuje wycznie na ambicje ludzkie: Onesilos, modszy brat Gorgosa, krla Salamiczykw, syn Chersisa, syna Siromasa, syna Eueltonta - ju przedtem namawia Gorgosa, aby odpad od krla Persw; wtedy za, gdy dowiedzia si, e i Jonowie podnieli bunt, tym bardziej na niego napiera i podega go; nie

mogc jednak brata przekona, dopilnowa chwili, kiedy on raz wyszed z miasta Salaminy, i zamkn bramy przed nim oraz jego stronnikami (Hdt V, 104). Gorgos uciek do Persw, a Onesilos nakoni pozostae miasta cypryjskie, aby przyczyy si do buntu przeciwko Persji. Odmwio jedynie Amathus, oblegane w zwizku z tym przez wojska Onesilosa. Z Herodota trudno wywnioskowa, o co chodzio Onesilosowi i dlaczego inne miasta cypryjskie poszy za nim. Z jakich powodw sprzeciw wyrazio Amathus zamieszkiwane przez ludno, ktra zasiedlaa Cypr przed przybyciem Grekw w XII wieku. Do powstania przyczyo si natomiast fenickie Kition. O ile niech do Grekw moe jako tumaczy postaw Amathus, o tyle solidarne wystpienie Fenicjan z Kition i Grekw cypryjskich wiadczyoby o istnieniu gbszych przyczyn niezadowolenia mieszkacw wyspy z rzdw perskich. Naleca od 525 roku do Achemenidw wyspa podzielona bya na kilkanacie niewielkich miast-krlestw rzdzonych przez dynastie pozostajce u wadzy od bardzo dawnych czasw. W najpotniejszym z nich, Salaminie, wadali Teukrydzi wywodzcy si od Teukrosa, uczestnika wojny trojaskiej, w Pafos Kinyradzi, krlowie i kapani Afrodyty uznajcy si za potomkw Kinyrasa, wspczesnego Agamemnonowi. Nie ma dowodw na to, aby Persowie ograniczyli w jakikolwiek sposb autonomi krlestw cypryjskich ingerujc w ich sprawy wewntrzne. Wysnuwa si z tego wniosek, e zachoway one status stosunkowo niezalenych pastewek wasalnych, obowizanych, jak inne kraje wchodzce w skad imperium, do wiadcze wojskowych (flota) i podatkowych. Z tego te powodu za przyczyn buntu uznaj uczeni bliej nie znane dorane, polityczne lub ekonomiczne posunicia wadzy perskiej. U Herodota pojawia si jednak wyranie identyczne, jak w przypadku Jonii, przekonanie, e panowanie Persw oznacza niewol. Zarwno w Jonii, jak i na Cyprze hasem bya wolno od panowania perskiego. Co ciekawe, Onesilos i jego stronnicy nie przeprowadzili adnych zmian ustrojowych. Tumaczy to trzeba specyfik lokalnej tradycji. Na Cyprze mieszkali wprawdzie Grecy, ale nie rozwiny si tu charakterystyczne dla polis struktury. Oddalony od reszty wiata greckiego z duym opnieniem i wybirczo przyjmowa Cypr jego osignicia. Waciwe polis instytucje powstan tu dopiero w epoce hellenistycznej. Do tego czasu w miastach rzdzi bd krlowie. Jako wygodna baza dla operacji morskich we wschodnim rejonie rdziemnomorza mia Cypr dla Persw ogromne znaczenie strategiczne. Lea te blisko Egiptu, na ktry mogoby si przerzuci zarzewie powstania. Dlatego znaczn cz swych si skierowali Persowie w 497 roku przeciwko Onesilosowi. W czasie gdy Onesilos oblega Amathus, Dariuszowi doniesiono o spaleniu Sardes, pomocy udzielonej Jonom przez Ateczykw oraz roli, jak w caej sprawie odegra Aristagoras. Krl kaza wezwa przed swe oblicze Histiajosa, aby usysze jego zdanie. Histiajos, ktry na to tylko czeka, udajc, e dziaa w dobrej wierze i zamierza nakoni Jonw do zaniechania wojny, wyjedna zgod na wyjazd do Jonii. Jednoczenie

zarzdzi Dariusz kontrofensyw, ktrej gwnym celem byo spacyfikowanie punktw skrajnych - Propontydy i Cypru. Kiedy wie o spodziewanej wyprawie perskiej dotara na Cypr, Onesilos zwrci si o pomoc do Jonw. Zwizek bez wahania odpowiedzia na wezwanie. Z relacji Herodota wynika, e flota joska przybia do brzegw Cypru dokadnie w tym samym czasie, w ktrym wyldoway oddziay perskie dowodzone przez Artybiosa. Wczesnym latem 497 roku w pobliu Salaminy cypryjskiej doszo do bitwy, ktra toczya si jednoczenie na ldzie i morzu. Na rwninie pod Salamin stary si z armi Artybiosa poczone wojska cypryjskie dowodzone przez Onesilosa. Na morzu bj z okrtami Jonw stoczyy wchodzce w skad kontyngentu Artybiosa okrty fenickie. Onesilos zabi w czasie walki Artybiosa, co mogoby zaway na wyniku bitwy, gdyby w jej trakcie nie wycofa si zdradziecko ze swymi onierzami krl Kurion, Stesenor. Za nim ucieky rydwany bojowe Salamiczykw i rycho cae wojsko cypryjskie poszo w rozsypk. W ostatniej fazie bitwy pad sam Onesilos. Na wie o klsce flota joska, ktra pokonaa na morzu Fenicjan, odpyna do domu. Persowie stopniowo zdoali przywrci na wyspie poprzedni stan. Do Salaminy wrci Gorgos. Pozostae miasta trzeba byo zdobywa si. Najduej opierao si Solaj - dopiero w pitym miesicu zajli je Persowie, podkopawszy dookoa mury (Hdt V, 115). lady stosowanych przez Persw technik oblniczych odsonili archeologowie w Pafos. Persowie sypali rampy z ziemi, aby zbliy si do wysokoci murw obronnych, a Pafijczycy kopali pod rampami tunele, aby doprowadzi do ich zawalenia si. Znaleziono te kamienn amunicj do uywanych przez Persw machin miotajcych. Persowie dooyli wszelkich stara, aby skutecznie i trwale spacyfikowa wysp. W miastach, na pewno w Pafos, umieszczono garnizon perski. Winnych rewolty za-stpili ludzie oddani Achemenidom. Nie wiemy, jak surowe byy represje. Cypr znajdowa si na peryferiach wiata greckiego i o tym, co dziao si na wyspie, nie wiedziano w Grecji wiele. Niech do Persw z pewnoci nie ustaa. Jak zawiadcza Herodot, obecni we flocie perskiej w 470 roku Cypryjczycy spisywali si niezbyt walecznie, co mogoby wynika z braku przekonania. Zauwamy te, e wystpienia antyperskie w V i IV wieku bd niezmiennie znajdoway na Cyprze podatny grunt. Klska rewolty cypryjskiej miaa dla Jonw spore znaczenie. Sama rewolta wyglda jak powstanie joskie w duym pomniejszeniu. Podobne przyczyny mogy przesdzi o jej wybuchu, podobne te zadecydowa o jej losie. Na niekorzy Cypryjczykw przemawiaa wyrana dysproporcja si. Nie dysponowali oni wielk flot, a ich wojska ldowe jeszcze bardziej ni joskie ustpoway perskim. Wojsko cypryjskie byo wyranie z innej epoki, czego dowodem uywanie rydwanw bojowych. Jeszcze bardziej ni w Jonii daway si we znaki braki organizacyjne. Po mierci Onesilosa kade miasto walczyo na wasn rk. Bezporednio po bitwie zajli Persowie Salamin, gwne ognisko buntu, co znacznie uatwio dalsze

operacje. Podobnie te jak Grecja Jonom, tak Jonia Cypryjczykom udzielia doranej i w gruncie rzeczy symbolicznej pomocy. Powstacy walczyli na Cyprze w osamotnieniu, co z gry przesdzio o ich klsce. Tak Cypryjczycy po roku wolnoci - mwi Herodot - dostali si na nowo do niewoli (Hdt V, 116). W tym samym 497 roku Persowie rozpoczli ofensyw na ldzie azjatyckim. Armi rozdzielono na trzy czci dowodzone przez ziciw Dariusza: Daurisesa, Hymajasa i Otanesa. Daurises z gwnymi siami prowadzi walki w rejonie Hellespontu, zaj tam kilka miast i wycofa si dopiero na wie o przejciu Karw na stron Jonw. Oddziay Hymajasa skierowano na obszar Propontydy. Otanes wsplnie z satrap Artafernesem uderzy na Eolid, a nastpnie Joni, zdobywajc Kladzomenai i Kyme. Przystpienie Karw do powstania zmusio Persw do przegrupowania wojsk i rzucenia wikszoci si przeciwko Karii. Wprawdzie Karowie dwukrotnie zostali pobici, ale urzdziwszy zasadzk zdoali rozgromi Persw w trzeciej, decydujcej bitwie, w ktrej pad sam Daurises. Przez nastpne dwa lata (496-495), mimo trwajcych tu i wdzie walk, w wojnie panuje zastj. Wystpienie Karw przechylio szal na stron Jonw, ktrym brakowao jednak si i przywdcw, by w peni wykorzysta now sytuacj. Jeszcze w 497 roku w okresie przewagi Persji wiar w zwycistwo utraci Aristagoras, ktry wedle Herodota zacz teraz przemyliwa o ocaleniu wasnej skry. Wadz nad Miletem odda Pitagorasowi, a sam uda si do Tracji, gdzie pniej zgin. Wyglda na to, e nie starczyo mu odwagi, aby trwa do koca przy straconej sprawie. Herodot nie szczdzi Aristagorasowi przykrych sw, wytykajc mu ucieczk przed skutkami awantury, ktr sam przecie wywoa. Problem w tym, e cokolwiek mg wwczas myle Aristagoras - koca powstania nie byo jeszcze w 497 roku wida. Niewtpliwie brakowao sukcesw na miar oczekiwa, ale widmo rychej katastrofy wcale nie unosio si nad Joni. Moe wic Aristagoras podj raczej kolejn prb skomplikowania sytuacji strategicznej Persw, rozszerzajc dziaania na teren Tracji, ni ucieka? Jeliby szuka rzeczywicie schronienia, powinien wybra spokojniejsze miejsce ni Tracja. Niewykluczone, e ostro ocen Herodota wypywa z niechci do powstania i osoby jego przywdcy. Jonowie stracili w Aristagorasie wodza i polityka, ktry z wielk energi i niema zrcznoci kierowa powstaniem. Jak si okazao, bya to strata nie do powetowania. Nie zdoa go zastpi przybyy z Suz Histiajos, podejrzewany zreszt pocztkowo o knowania w interesie Persw. Dawny tyran Miletu wzbudza wiele emocji i niewiele zaufania. Zmczeni wojn Jonowie pytali go, dlaczego tak gorliwie zaleca Aristagorasowi, aby odpad od krla i tylu cierpie nabawi Jonw (Hdt VI, 3). Nie chcc wyjawi prawdy, Histiajos kama, twierdzc, e krl Dariusz zamierza Fenicjan wypdzi i osiedli w Jonii, a Jonw w Fenicji; dlatego przesa Aristagorasowi to zlecenie (Hdt VI, 3). Histiajos przerazi tym Jonw, ale z jego usug nie chcieli oni skorzysta. Milezyjczycy nie wpucili go nawet do miasta. W kocu przekona Lesbijczykw do oddania mu dowdztwa nad omioma trierami,

z ktrymi atakowa statki przepywajce przez Bosfor. Tymczasem zarwno Jonowie, jak i Persowie gotowali si do ostatecznej rozprawy. W 494 roku skoncentrowano cignite z rnych stron Azji Mniejszej wojska perskie. Skierowano je na terytorium nalece do Miletu. Ku Miletowi popyna te liczca 600 trier flota, ktrej trzon stanowiy okrty fenickie, uzupenione statkami dostarczonymi przez Cypryjczykw, Cylijczykw i Egipcjan. Jonowie zwoali narad probouloi w Panionion, aby zdecydowa o tym, jak naley przyj taktyk. Zrezygnowano z wystawiania armii ldowej, skadajc obron Miletu w rce samych Milezyjczykw. Postanowiono natomiast zgromadzi wszystkie zdatne do boju okrty, aby wyda Persom koo Miletu bitw morsk. Na miejsce zbirki wyznaczono niewielk wysepk Lade pooon nie opodal miasta Milet. Flot Jonw tworzyy 353 trjrzdowce: 80 z Miletu, 70 z Lesbos, 60 z Samos, 100 z Chios, 17 z Teos, 12 z Priene, 8 z Erytrei, 3 z Fokai i 3 z Myus. Okolicznoci zmusiy do zarzucenia stosowanej dotd metody kolegialnego zarzdzania flot. Powsta jednak problem, w czyje rce zoy naczelne dowdztwo. Zapewne tarcia midzy tymi, ktrzy ze wzgldu na liczb dostarczonych okrtw mieli najwiksze prawo do tego zaszczytu, sprawiy, e naczelnym wodzem floty joskiej zosta Dionizjos z Fokai. Robi on co mg, aby nada flocie jak najwysz warto bojow, wzmocni dyscyplin, zgra dziaania poszczeglnych eskadr. Ze swej strony dowdcy perscy podjli dziaania dywersyjne obliczone na rozbicie Jonw. Obecnym przy wojsku tyranom, ktrych usun wczeniej Aristagoras, postawili zadanie oderwania od powstania ich ziomkw: Zaproponujcie im i ogocie, e bunt nie narazi ich na nic przykrego, e ani ich witynie, ani prywatne mieszkania nie bd spalone, e nie znajd si w twardszym ni dotd pooeniu. Jeeli za tego nie uczyni, tylko bezwarunkowo pjd do walki, powiedzcie im i zagrocie tym, co ich rzeczywicie spotka: e pokonani w bitwie popadn w niewol, e ich synw uczynimy rzezacami, a ich dziewice wysiedlimy do Baktry, i e kraj ich oddamy innym (Hdt VI, 9). Herodot zapewnia, e nikt z Jonw nie przyj propozycji. Powiada te, e wielko i jako floty joskiej budzia respekt dowdcw perskich i obawy o wynik bitwy. Bali si gniewu Dariusza w razie przegranej i dlatego prbowali przecign na sw stron cz Jonw. Niepokj Persw by uzasadniony. Jonowie byli doskonaymi marynarzami, a dziaania podjte przez Dionizjosa czyniy cakiem realn nadziej na sukces: kaza za kadym razem wyjeda okrtom w wyduonej linii, tak e wiczy wiolarzy w przeciskaniu si jednego okrtu midzy dwoma innymi, a zaodze okrtowej dawa pene uzbrojenie; przez reszt dnia zatrzymywa okrty na kotwicach i w ten sposb zaprzga Jonw do pracy przez cay dzie (Hdt VI, 12). Siedem dni Grecy wytrzymywali owe wiczenia, ale smego, poniewa nie znosili takich wysikw i udrczeni byli mozoem i upaem sonecznym, tak rzekli jeden do drugiego: - Przeciw jakiemu wykroczylimy bogu, e speniamy te prace? My, co nierozumnie i

bezmylnie powierzylimy si chepliwemu Fokajczykowi, ktry tylko trzech okrtw dostarczy. Ale on, dostawszy nas w swe rce, drczy nieznonymi mkami i ju wielu z nas zapado na choroby, a wielu oczekuje tej samej doli. Zamiast tej biedy lepiej jest dla nas wszystko inne cierpie i narazi si raczej na groc niewol, jakakolwiek by ona bya, ni obecn znosi. Heje, nie suchajmy go duej (Hdt VI, 15). Marynarze przestali wykonywa rozkazy Dionizjosa, rozbili namioty na wyspie, uoyli si w cieniu i ani myleli o powrocie do wicze i na okrty. Wobec takiego obrotu spraw cz Jonw zacza si waha. Samijczycy potajemnie przyjli zoone wczeniej propozycje Persw. Wraz z rozpoczciem bitwy wszystkie okrty samijskie, z wyjtkiem jedenastu, odpyny do domu. Przesdzio to o wyniku bitwy, o ktrej Herodot opowiada oglnikowo, nie chcc lub nie mogc opisa jej przebiegu: Nie mog dokadnie poda, ktrzy z Jonw okazali si w tej bitwie morskiej tchrzami albo dzielnymi, od chwili kiedy zbliyli si ku sobie i rozpoczli walk: wzajemnie bowiem si obwiniaj (Hdt VI, 14). Sukces ma wielu ojcw, klska jest sierot, co nadaje sowom Herodota pozorw wiarygodnoci. Zaraz jednak mwi on, e najdzielniej i do samego koca walczyli Chioci. Za Samijczykami rzucili si do ucieczki Lesbijczycy, w kocu caa flota posza w rozsypk. Relacja Herodota budzi niejakie wtpliwoci. Wi si one zwaszcza z rol Samijczykw. Dlaczego odpywaj dopiero w czasie rozpoczcia bitwy i czy rzeczywicie rozlunienie dyscypliny natchno ich niewiar i podsuno myl o zdradzie? Postawa Jonw odmawiajcych wykonywania rozkazw Dionizjosa wyglda co najmniej groteskowo i jest na faktach przytoczonych przez Herodota do trudna do zrozumienia. Sens wydarze poprzedzajcych bitw mg by zupenie inny. Samijczycy nie z opnieniem, ale od razu przyjli propozycj persk, szerzc we flocie nastroje defetystyczne i przyczyniajc si do jej rozkadu. Co wicej, dziaali w myl uzgodnionego z Persami planu czekajc a do koca i uciekajc w momencie, w ktrym najbardziej skomplikowao to pooenie Jonw. Bez zdrady Samijczykw bitwa moga potoczy si inaczej. Dlaczego Herodot nie pisze o tym, ale gmatwa spraw, czynic j niemal nieczyteln? Sporo czasu spdzi na Samos i zapewne z tym naley czy prb usprawiedliwienia postpku Samijczykw. Herodot wskazuje na ich wahania, szeroko uzasadnia decyzj Samijczykw, co o tyle zrozumiae, e gdy pisze w poowie V wieku, zdrada na rzecz Persji stanowia hab najwiksz. Po bitwie pod Lade Persowie oblegali Milet od ldu i od morza, podkopywali mury i stosowali wszelkie machiny wojenne; wreszcie zdobyli go w sze lat po powstaniu Aristagorasa i obywateli Miletu zmienili w niewolnikw (Hdt VI, 18). U Herodota czytamy dalej, e wikszo mw wymordowali brodaci Persowie, kobiety i dzieci poszy w niewol, a obwd witynny w Didyma, wityni i wyroczni, ograbiono i spalono (Hdt VI, 19). Spenia si tym samym wyrocznia,

jakiej jaki czas temu udzieliy Delfy:


Wwczas to ju, o Milecie, ty sprawco zdradliwy zych czynw, Uczt si staniesz dla wielu i darw wspaniaym szafarzem. Tumom brodaczw maonki twe bd musiay my nogi, Ale o nasz wityni w Didyma zatroszcz si inni.

Sowa Herodota i wyroczni brzmi podobnie jedynie w odniesieniu do Miletu, los wityni Apollona w Didymie przedstawiaj nieco inaczej, co kae odrbnie potraktowa obydwie sprawy. Herodot doskonale wiedzia o rychym odrodzeniu si Miletu, a mimo to po kilkakro podkrela cakowite zniszczenie polis, a ca opowie zakoczy znamiennym zdaniem: Tak Milet oprniono z Milezyjczykw (Hdt VI, 22). Zdawa sobie z pewnoci nie gorzej od nas spraw z tego, e cz Milezyjczykw wyemigrowaa na Sycyli, inni s w miecie, w ktrym wojska perskie spdziy zim 494/493 roku, a jeszcze inni wrcili jaki czas potem. Mimo wszelkich strat w 479 roku Milezyjczycy wystawili do armii perskiej, traktowany zreszt z ogromn nieufnoci, kontyngent wojskowy. Hippodamos z Miletu stworzy zaoenia, naladowanego pniej w wielu innych orodkach, nowego miasta z regularn siatk ulic i podziaem na osobne dzielnice (tzw. hippodamejski plan miasta). Co wicej, prowadzona od 525 roku lista gwnych kapanw milezyjskich (stefaneforoi) nie wykazuje adnych luk dla okresu po roku 494. Najwyraniej czyniono wszystko, aby zachowa dawne tradycje i przywrci miasto do ycia. Jeli mimo to Herodot podkrela znaczenie katastrofy 494 roku, ma zapewne na myli nie totalny charakter, lecz masowo zniszcze. O ich skali wiadcz zarwno wyniki bada archeologicznych prowadzonych na terenie Miletu, jak i nasza wiedza o pniejszych dziejach polis. Milet bdcy w przeszoci per miast joskich do czasw hellenistycznych nie odzyska dawnej wietnoci. Upadek Miletu w 494 roku stanowi zatem punkt zwrotny w jego historii. Wzitych do niewoli Milezyjczykw zaprowadzono do Suz. Krl Dariusz nie uczyni im zreszt nic zego, tylko osiedli ich nad tak zwanym Morzem Erytrejskim (Zatoka Perska) w miecie Ampe, mimo ktrego pynie rzeka Tygrys i wpada do morza (Hdt VI, 20). Nie wiemy, co jeszcze gorszego mogo spotka deportowanych i dlaczego skierowano ich wanie nad Zatok Persk. Informacji o zesacach nie ma w adnych innych rdach poza Herodotem. Pliniusz Starszy (I wiek n.e.) wymienia jedynie koloni Milezyjczykw (colonia Milesiorum) w Ampelone (Hist. Nat. VI, 28). Deportacja miaa by kar dla samych zesacw i ostrzeeniem dla innych Grekw. Dalsze dzieje Milezyjczykw na wygnaniu mog by jedynie przedmiotem hipotez. Ampe identyfikuje si obecnie ze wspczesnym Ahvaz i sdzi si, e umieszczajc tam zesacw chciano ich wykorzysta na potrzeby floty perskiej. W opublikowanych przed wojn tabliczkach z Suz jest mowa o tym, e potrzebny na budow paacu cedr z Libanu transportowali najpierw Asyryjczycy do Babilonu, a std Karyjczycy i Jonowie do Suz. Jonowie

wystpuj w tabliczkach rwnie jako rzemielnicy-kamieniarze zatrudnieni przy budowie paacu. Zwaywszy, e mianem Jonw okrelali Persowie nie tylko Jonw, ale w ogle Grekw, trudno o pewno, e w wymienionych tekstach chodzi wycznie o mieszkacw Jonii. Niemniej jednak wykorzystanie umiejtnoci milezyjskich zesacw w taki sposb wydaje si cakiem prawdopodobne. Jeli odmwiono im moliwoci powrotu, a tak najpewniej si stao, warunki skazay ich na stopniowe zatracenie odrbnoci. Zdaniem niektrych uczonych do Ampe trafili rwnie Branchidzi, rd kapaski kierujcy znajdujc si na terytorium Miletu wityni i wyroczni Apollona w Didymie. Wniosek taki nasuwa lektura Herodota, ale przecz mu wzmianki w innych rdach, co wicej wcale nie potwierdzaj go sowa przytoczonej wyroczni. W zaginionej czci XVII ksigi dziea historycznego Diodora Sycylijskiego znajdowaa si opowie o przesiedleniu przez Persw na krace ich krlestwa Branchidw z Didymy (XVII, arg. II, 3-5). O istnieniu osady Branchidw jeszcze w kocu IV wieku mwi w zwizku z wypraw Aleksandra Wielkiego Strabon i Kurcjusz Rufus. Strabon wspomina o zniszczeniu przez Aleksandra w Sogdianie miasta Branchidw, ktrzy zdradzili Grekw, wydali Persom skarby witynne i obawiajc si zemsty uciekli wraz z Kserksesem w 479 roku (Strabo XI, 11, 4+XIV, 1, 5). Z kolei Kurcjusz Rufus powiada, e Kserkses osiedli w Baktrii Branchidw, ktrzy wydali mu skarby witynne (Curt. VII, 5, 28). Wedle Strabona Kserkses kaza spali wityni w 479 roku, wedle Herodota uczyniono to w 494 roku, aby ukara Milezyjczykw za wywoanie powstania. Herodot y najbliej tych wydarze i z pewnoci wiedzia doskonale, co stao si w Didymie w 494 roku, a jego suchacze mogli ponadto sami weryfikowa ten fragment jego opowieci. Herodot mwi jednak o wityni, milczy natomiast na temat jej kapanw. Mamy zreszt rwnie pozaliterackie lady grabiey perskich w Didymie. Francuscy archeologowie odkryli w Suzie model monumentalnego posgu z zachowan dedykacj ku czci Apollona uwaany powszechnie za cz upw z 494 roku. Skdind wiemy, e kultowy posg Apollona, autorstwa Kanachosa z Sykionu, wrci do Didymy dopiero w kocu IV wieku, odesany ju po mierci Aleksandra Wielkiego przez jednego z jego wodzw (Paus. VIII, 46, 3:1, 16, 3). Zniszczona witynia zostaa odbudowana w kocu IV wieku, ale o Branchidach nie usyszymy ju nigdy wicej po roku 494. Odnajdziemy ich natomiast na drodze podbojw Aleksandra Wielkiego. Napotyka on potomkw Branchidw po opuszczeniu stolicy Baktrii (dzi Balch) i przejciu rzeki Oksos (Amu-daria). Istnieje kilka propozycji lokalizacji osady (Kilif nad Amu-dari, Barang, Faran w Badakszanie, Nautaka). Rozstrzygnicie tej kwestii naley do archeologw. Prowadzone od 1970 roku przez archeologw afgaskich i radzieckich badania na terenie osady Dilberdin (Afganistan) przyniosy interesujce, aczkolwiek dyskusyjne odkrycie. Wrd innych znalezisk odkopano dwie amfory z pocztku

naszej ery, na ktrych daje si odczyta napis - Bronchidess i Bronchees. Jeden z jzykoznawcw podejrzewajc zastpienie liter anch przez onch i pominicie d przyj wersje Broanchid(on) lub Branchidon (czyli Branchidw w domyle wasno). W wietle tego, co wiemy o przejciach Branchidw w kocu IV wieku, moliwo ich przetrwania a do I wieku n.e. graniczy wrcz z niepodobiestwem. Gdy do miasta Branchidw dotar z wojskiem Aleksander, przedstawiao ono aosny widok. Nie wiemy przy tym, czy kiedykolwiek byo inaczej. Dziwi nas, e oddanych Persom kapanw wysano wanie do Baktrii, miejsca nazwanego przez jednego z badaczy persk Syberi. W czasach Aleksandra mieszkacy miasta mwili jeszcze po grecku, ale ich jzyk wykazywa wiele miejscowych wpyww. Powitali oni wojska Aleksandra z wielk radoci, ale gdy ten dowiedzia si o zdradzie, ktrej dopucili si ich przodkowie, wpad w gniew. Milezyjczykom ze swej armii kaza osdzi potomkw Branchidw. Wobec rnicy zda wrd Milezyjczykw, ktrzy nie byli przekonani o tym, czy naley kara wspczesnych mieszkacw za winy popenione przez przodkw, Aleksander wyda rozkaz wymordowania wszystkich i zburzenia miasta (Curt. VII, 5, 29; Strabon XI, 11, 4; Plut. Moralia, 557 B). Zdania uczonych w sprawie oceny historycznoci tego wydarzenia s podzielone. Autor monumentalnej pracy o Aleksandrze mocno zreszt idealizujcy jego posta, William Tarn uwaa rze Branchidw za wymys wrogw krla macedoskiego i powoywa si na Herodota, ktry jednoznacznie sytuuje zniszczenie Miletu (ale nic nie mwi o Branchidach) w 494 roku. Inni zwracaj uwag, e Aleksander uwaa si za mciciela krzywd Grekw, a nic, co wiemy o jego charakterze, nie przeszkadza sdzi, i by zdolny do takiego czynu. Nie bardzo przy tym wiadomo, dlaczego kto miaby wymyli ca histori, czc przy tym wydarzenia z tak odlegych czasw. Jeli Branchidzi sprzyjali Persji, jak to czynili kapani Apollona w Delfach, nie rozumiemy, dlaczego miano by zniszczy im wityni. Jeli sprzyjali Persom, powinno im zalee na znalezieniu schronienia gdzie daleko od Grekw, gdy w 479 roku dalsze panowanie perskie nad Joni stano pod znakiem zapytania. W V i IV wieku nie ma w Didymie ani wyroczni, ani jej kapanw. Okolicznoci zniknicia tych ostatnich mimo istniejcych poszlak pozostaj zagadk. Po zdobyciu Miletu los powstania by przesdzony. Wielu Jonw, wrd nich cz Samijczykw i Milezyjczykw, ucieko daleko na Zachd, do Italii. Nie ucierpiao jedynie Samos, gdzie do wadzy wrci zasuony dla Persji tyran. Innych potraktowano surowa, a nawet bezwzgldnie. Wzitego do niewoli Histiajosa przewieziono do Sardes, gdzie na rozkaz satrapy Artafernesa przybito go do krzya, a nastpnie odcito gow, odsyajc j po zabalsamowaniu do Suz. Flota perska po przezimowaniu w Milecie popyna w 493 roku ku Chios, Lesbos, Tenedos i innym wyspom. Ilekro barbarzycy zdobyli ktr z tych wysp, na kadej urzdzali obaw na ludzi. Robi to w taki sposb: jeden ujmuje drugiego za rk, stojc w nieprzerwanym szeregu od

pnocnego do poudniowego morza, a potem przechodz przez ca wysp i poluj na ludzi (Hdt VI, 31). Persowie spenili groby, o ktrych mwili przed bitw pod Lade. W zdobytych miastach wybierali najadniejszych chopcw i kastrowali ich, co adniejsze dziewczta miay trafi do haremu. Odchodzc puszczali z dymem witynie i cae miasta. W wietle tych informacji zadawane przez uczonych pytanie o skal represji wydaje si bezprzedmiotowe. Jonw ukarano z ca brutalnoci, kierujc si chyba bardziej dz zemsty ni realizmem politycznym. Jaki czas potem przyszo opamitanie. Jeszcze w 493 roku Artafernes wezwa do Sardes przedstawicieli wszystkich miast joskich w celu zoenia przysigi, e polis bd rozstrzygay wszelkie spory odwoujc si do arbitrau. Zdaniem Herodota, ktry nie skpi pochwa dla inicjatywy Artafernesa, zmusi on Jonw, aby zawarli midzy sob umow, e postpowa bd zgodnie z prawem, a nie wzajemnie si upi i grabi (Hdt VI, 42). Nastpnie na polecenie satrapy wymierzono obszar poszczeglnych polis i wyznaczono im danin prawie w tej samej wysokoci, w jakiej j przedtem pacili (Hdt VI, 42). Wynikaoby z tego, e poza doranymi Jonw nie dotkny inne kary. Co jednak oznaczaj sowa prawie w tej samej wysokoci uyte przez Herodota w zwizku z danin? Z pewnoci daniny nie obniono, bo o tym Herodot musiaby wspomnie. Podwyszono j wic, cho nieznacznie, i by moe tylko w stosunku do niektrych miast. Skdind nawet utrzymanie daniny na niezmienionym poziomie byoby dla miast zrujnowanych wojn i dziaaniami odwetowymi Persw dotkliw kar. Odczytujc dosownie wzmiank Herodota i zapominajc o tym, czym bya Jonia przed i po powstaniu popenilibymy wielki bd. Za taki te uzna trzeba na niczym nie oparte przekonanie niektrych uczonych, e Artafernes dokona korekty sposobu ustalania daniny dc do bardziej rwnomiernego rozoenia obcie. Jonia nieprdko podniosa si ze zniszcze. Jej wysiek w czasie powstania, a take straty poniesione po jego stumieniu byy ogromne. Przyczyny przegranej s bardzo zoone. Zawaya na niej obojtno Grecji macierzystej, niedostatki organizacyjne, rozproszenie si, niemono prowadzenia jednolitej polityki w duszym okresie, sabo si ldowych. Atutem Persw byy ogromne moliwoci mobilizacyjne, jednolite dowdztwo, przewaga na ldzie. Powstanie trwao jednak bardzo dugo, a Grecy w rnych jego momentach odnosili sukcesy. Nie byo ono cakowicie bez szans. Perspektywy bitwy pod Lade nie byy oczywiste dla samych Persw, a sukces zawdziczali w niemaej mierze zdradzie czci czonkw joskiej koalicji.

WYPRAWA PERSKA PRZECIWKO GRECJI


przebiegu dziaa podejmowanych przez Persw po powstaniu joskim wynika, e odwet nie by jedynym ich celem. Z jednej strony usiowano przywrci i umocni panowanie nad zbuntowanymi polis, z drugiej za zainteresowania perskie wyranie si rozszerzyy. W 492 roku ruszya wielka wyprawa, ktr poprowadzi oeniony z jedn z crek Dariusza Mardonios, syn Gobryasa. Na miejsce zbirki wojsk wyznaczono Cylicj. Stamtd okrty poegloway ku Hellespontowi, ku ktremu drog ldow posuwaa si te armia ldowa. W czasie przemarszu przez Joni Mardonios usun wszystkich joskich tyranw i ustanowi w miastach rzdy ludu (Hdt VI, 43). Byo to co zupenie nowego w postpowaniu Persw, ktrzy najwyraniej skaniali si teraz ku rozwizaniom politycznym majcym skuteczniej zapobiec powtrzeniu si kryzysu z pocztku wieku. Kiedy caa armia dotara nad Hellespont, Mardonios przerzuci na okrtach piechot przez cienin i skierowa si ku Grecji. Jak zapewnia Herodot, maszerowano przez Europ - na Eretri i Ateny. Te dwa miasta stanowiy pretekst do wojny; nosili si jednak z zamiarem podbicia, ile monoci, jak najwikszej iloci miast helleskich (Hdt VI, 43-44). Wielu uczonych uwaa, e Herodot nie zrozumia waciwie celu wyprawy. Gdyby byy nim Ateny i Eretria, dlaczego nie poprzedzio jej, jak w latach 491 i 481, wysanie poselstw do greckich polis z daniem uznania wadzy krla krlw? Nie jest to wszake argument silny, a przyjmujc go wcale si nie przybliamy do odpowiedzi na pytanie o powd ekspedycji. Jeli Herodot wymienia w kontekcie wyprawy 492 roku Ateny i Eretri, znaczy to, e dla niego i zapewne dla jego wspczesnych akcja Mardoniosa suya ukaraniu dalszych winnych rewolty joskiej. Problem w tym, czy mylano tak u schyku lat dziewidziesitych, czy dopiero w poowie wieku, gdy Herodot spisywa swe Dzieje. W ostatnim wypadku twierdzenie takie mogo wynika troch z wiedzy o tym, co nastpio pniej, a troch z politycznego interesu Aten, ktremu doskonale suya teza, e od pocztku byy one gwnym celem agresji perskiej. Do takich zabiegw naley anegdota, e Dariusz poleci swemu sudze, aby przy kadym posiku przypomina mu, e ma pamita o Ateczykach. Mogo by zreszt tak, e wydarzenia z pierwszej poowy lat dziewidziesitych V wieku zwrciy po prostu uwag Persji ma Grecj waciw. Moe nawet, co mao prawdopodobne, uwiadomiy one Persom, e warunkiem dalszego panowania nad Azj Mniejsz jest wadanie Grecj. Cz uczonych tumaczy wyprawy perskie przeciwko Grecji imperializmem perskim rzekomo przejawiajcym si w staej tendencji do powikszania terytorium podlegego Achemenidom. Niestety, nie jestemy

w stanie popatrze na przyczyny wypraw oczyma Persw. Musimy polega wycznie na rdach greckich oraz wnioskowa na podstawie informacji o konkretnych poczynaniach Persji. Wyprawa Mardoniosa nie bya ani pierwsz, ani ostatni akcj militarn Achemenidw na zachodzie. Jeszcze w 513 roku Dariusz poprowadzi wojska przeciwko Trakom i Scytom, a po 492 roku dwukrotnie uderzyli Persowie na Grecj. Historia stosunkw grecko-perskich wskazuje, e dziaania na obszarze Europy byy naturaln konsekwencj podboju Azji Mniejszej. O zadaniach postawionych Mardoniosowi moemy wnioskowa gwnie z przebiegu kampanii 492 roku. Pocztek wyprawy znaczyy same sukcesy. Podporzdkowano wysp Tazos, a pniej zmuszono do powtrnego uznania zwierzchnoci perskiej krla Macedonii. Nastpnie przeprawiono si w okolice przyldka Atos i wwczas doszo do katastrofy. Gdy Persowie opywali przyldek opad ich potny wiatr pnocny, z ktrym nie mogli sobie poradzi; ten da si im mocno we znaki, bo mnstwo okrtw cisn na Atos. Miao ich okoo trzystu ulec zagadzie z ponad dwudziestu tysicami ludzi (Hdt VI, 44). Okrty trjrzdowe ze wzgldu na swj niewielki ciar, a zwaszcza bardzo pytkie zanurzenie, byy podatne na podmuchy wiatru. Obraz zniszcze nakrelony przez Herodota moe by jednak nieco przesadzony, na co wskazuje dalsza cz opisu: Poniewa owo morze dookoa Atos pene jest potworw morskich, wic jedni ginli porywani przez drapiene ryby, drudzy rozbijani o skay; niektrzy nie umieli pywa i dlatego tonli, inni marli od zimna. Taka klska dotkna flot (Hdt VI, 44). Burza, ktra zniszczya flot, uniemoliwia kontynuowanie wyprawy. Powane straty poniosy rwnie wojska ldowe w walkach z plemionami trackimi. Mardoniosowi nie pozostawao nic innego jak wycofa si do Azji. Wygldaoby na to, e niewiele zdoa osign. Wbrew wiadectwu Herodota cz uczonych utrzymuje, e byo inaczej. Mardonios osign gwny swj cel, ktrym miao by umocnienie panowania perskiego na terenach zajtych przez Dariusza w 513 roku (satrapia tracka). Wielkie znaczenie miao potwierdzenie zwierzchnictwa perskiego nad Macedoni i opanowanie bogatej wyspy Tazos. Stworzyo to podstaw do dalszych operacji przeciwko Grekom. W roku nastpnym Dariusz kaza rozesa do wszystkich miast Grecji heroldw z daniem ziemi i wody, czyli uznania jego wadzy. Jednoczenie miasta maoazjatyckie otrzymay rozkaz przygotowania okrtw wojennych i statkw przeznaczonych do przewozu koni. Tym razem Persowie zamierzali uderzy bezporednio na Grecj. Dziaania dyplomatyczne prowadzone w 491 roku suyy wyjanieniu sytuacji politycznej oraz przygotowaniu kampanii wojennej w roku nastpnym. dania Persw speniy wszystkie pastwa wyspiarskie Morza Egejskiego i wielu mieszkacw ldu staego (Hdt VI, 49). Ziemi i wod dali wysannikom Dariusza midzy innymi ssiedzi Aten - Egineci. Odmwili natomiast Ateczycy i Spartanie. Posw Dariusza w Atenach wrzucono do jamy w ziemi, a w Sparcie do studni z

wod, kac im stamtd zabra ziemi i wod dla krla. Widoczna w 491 roku nieuchronno wojny z Persj nie zjednoczya Grekw, cho gotoway si do niej dwa najwiksze pastwa - Ateny i Sparta. Ateny naraziy si Persom pomoc dla Jonw, Persowie Atenom uporczywym wspieraniem Hippiasza. Ze w przeszoci stosunki Sparty z Persami zadecydoway o jej postawie w 490 roku. Bezporednio jednak nie grozio Sparcie ze strony Persw adne niebezpieczestwo. Pierwszym i gwnym celem ataku byy Ateny. Niepowodzenia, ktre obciay Mardoniosa, tumacz odsunicie go od naczelnego dowdztwa. Dariusz odda je Datysowi z Medii i swemu bratankowi Artafernesowi (synowi satrapy Artafernesa). Wyprawiajc ich przykaza ujarzmi mieszkacw Aten i Eretrii i jako niewolnikw przywie przed swoje oblicze (Hdt VI, 94). Poselstwa wysane w 491 roku do greckich polis dowodz szerszego znaczenia wyprawy. Prawdopodobnie miaa ona znowu osign tyle, ile si dao. Z pewnoci te zdobycie Aten i Eretrii byo gwnym elementem planu, od ktrego zaleay dalsze. Nie wydaje si te, aby, cho wspomniane przez Herodota zlecenie wypeniono dosownie na Eretrii, chciano to samo uczyni w Atenach. Zabranie na wypraw dawnego tyrana, Hippiasza, wskazuje tyle na ch wykorzystania jego wiedzy i kontaktw, co na zamiar zaprowadzenia w Atenach takich zmian politycznych, ktre uczyniyby je posusznym narzdziem w rku Persw. Datys i Artafernes przybyli do Cylicji wiodc ze sob liczn i dobrze uzbrojon piechot, przyczya si do obozujcych tame flota, ktr poszczeglne ludy miay wystawi; zjawiy si te przeznaczone do transportowania koni okrty, ktre w poprzednim roku Dariusz kaza przygotowa swoim hodowniczym pastwom (Hdt VI, 95). Nie umiemy dokadnie ustali liczebnoci si oddanych do dyspozycji Datysa i Artafernesa. W literaturze przedmiotu spotykamy si z rnymi wielkociami, od niewiarygodnie wysokich do skrajnie niskich. Herodot wspomina, e z Cylicji wyruszyo 600 trier (Hdt VI, 95). Wedug Neposa Dariusz wystawi 500 okrtw i 200.000 piechoty (Milt. 4). Iustinus podwyszy liczb tych ostatnich do 600.000 (Ilust. III, 9). Jeli dosownie traktowa informacj Herodota, oznaczaoby to, e na statkach znajdowao si co najmniej 120.000 ludzi. Skoro zaog triery tworzyo okoo 200 osb, z czego co najwyej 30-40 mogo by onierzami, a reszt stanowili wiolarze i marynarze, wojsko ldowe liczyoby 18.000-24.000 Ludzi. Na og sceptycznie ocenia si wiarygodno informacji Herodota, zwracajc uwag, e tak sam liczb okrtw wymienia on opisujc flot persk w bitwie pod Jade. Poprawia si wic Herodota, dzielc podan przez niego liczb na p i otrzyman wielko czynic podstaw dalszych kalkulacji. Przy takich zaoeniach domylamy si, e wojska Datysa i Artafernesa skaday si z okoo 60.000 wiolarzy, 20.000-25.000 onierzy, w tym 800 jedcw, do czego doda trzeba zaogi transportowcw i statkw zaopatrzenia, co daje okoo 90.000 uczestnikw ekspedycji. Tak wanie liczb znajdujemy u wspczesnego wydarzeniom

poety Simonidesa. Szacunki dotyczce liczebnoci wyprawy obcione s duym marginesem bdu. Niewtpliwie jednak wojsko byo liczne i, jak zapewnia Herodot, dobrze wyszkolone i uzbrojone. Wysanie co najmniej 20.000 piechoty wydaje si prawdopodobne, gdy dopiero taka jej liczba oznaczaa, e poczone siy Aten i Sparty nie uzyskaj przewagi liczebnej. Dziki Hippiaszowi i innym greckim informatorom Persowie dobrze znali sytuacj polityczn w Grecji i jej moliwoci militarne. Z tego te powodu wydaje si, e nie ma podstaw do poprawiania Herodota i obniania wynikajcej z jego przekazu liczby wojsk perskich. Z Cylicji flota perska udaa si najpierw do Jonii, zatrzymujc si na Samos, skd uderzono na Naksos. Pomni dowiadcze zwizanych z wypraw Aristagorasa Naksyjczycy uciekli w gry, a Persowie wziwszy do niewoli tych, ktrych udao si schwyta, spaliwszy miasto i witynie, ruszyli w dalsz drog. Mieszkacy Delos nie czekajc na sw kolej opucili wysp i uciekli na Tenos. Dowiedziawszy si o tym Datys zapewni Delijczykw przez posw o swych przyjaznych zamiarach, nakoni ich do powrotu, skadajc na Delos ofiary ku czci Apollona. Po opuszczeniu Delos Persowie podjedali do wysp, std brali sobie onierzy i synw wyspiarzy uprowadzali sobie jako zakadnikw (Hdt VI, 98). Opr stawio jedynie Karystos na poudniowym kracu Eubei, odmawiajc zarwno wydania zakadnikw, jak i udziau w wyprawie. Persowie oblegli wic miasto i zaczli pustoszy pola uprawne, zmuszajc Karystyjczykw do zmiany stanowiska. Nastpnym celem ataku bya Eretria. Eretrejczycy wiedzieli o nadchodzcym niebezpieczestwie. Poprosili o pomoc Ateczykw, ktrzy wysali 4000 kolonistw mieszkajcych na Eubei. W Eretrii gotowano si do odparcia ataku. Jednoczenie nie ustaway dyskusje o sensie i sposobie walki. Cz mieszkacw chciaa walczy, inni nie widzc szans na obron opowiadali si za opuszczeniem miasta i szukaniem schronienia w gbi wyspy. Jak mwi Herodot, byli te tacy, ktrzy zamylali zdrad. Wobec panujcej rnicy zda, za rad jednego z Eretrejczykw, a by moe na podstawie wasnej oceny sytuacji, oddzia ateski opuci miasto, wycofujc si do Attyki. Zaraz potem wojska perskie wyldoway w pobliu Eretrii. Na ld zesza piechota i konnica, a dowdztwo perskie zarzdzio przygotowania do ataku. Eretrejczycy nie zdecydowali si na przyjcie bitwy w otwartym polu. Wobec druzgoccej przewagi przeciwnika postanowiono broni miasta. Gdy przypuszczano silny szturm do murw, pado w przecigu szeciu dni wielu po obu stronach; w sidmym dniu Euforbos syn Alkimacha, i Filargios, syn Kyneasa, dwaj powaani obywatele, wydali miasto Persom. Ci, wtargnwszy do rodka, naprzd spldrowali i spalili witynie, mszczc si za witynie spalone w Sardes, a potem wedle rozkazu Dariusza wzili mieszkacw do niewoli (Hdt VI, 101). Upadek Eretrii by dla Grecji wstrzsem. W cigu tygodnia Persowie zawadnli ludnym, wietnie si rozwijajcym miastem. Wedle krcych

pniej wrd Grekw opowieci, aby wyapa ca ludno Eretrii, Persowie urzdzili obaw. onierze ustawiwszy si w jednej linii, chwyciwszy si za rce, przeczesywali cay kraj, aby mc zameldowa krlowi krlw, e wszyscy zostali pochwyceni (Platon, Prawa 698 d 4-5; Meneksenos 24 b-c; Strabon X, 1, 10; Diogenes, Laertios III, 33). Wiemy, e Persowie uciekali si do takich metod na wyspach, nie bardzo jednak potrafimy uwierzy, e zastosowali je rwnie na Eubei. Wyspa bya za dua, aby takie przedsiwzicie miao sens. Persowie zabawili zreszt w Eretrii zbyt krtko, aby przed rych rozpraw z Atenami mogli urzdzi obaw. Nie znamy liczby pojmanych. Pne i skrajnie niewiarygodne rdo podaje liczb 780 wzitych do niewoli. Eretrejskich jecw zaadowano na okrty, ktre popyny do Aten. Wraz z Persami odpynli dwaj zdrajcy, ktrzy nie mieli ju nic do roboty w zniszczonym i pozbawionym opieki najedcw miecie. Wkrtce zaczli do niego wraca ci, ktrzy podobnie jak 4000 Ateczykw nie wierzyli, e skconemu miastu uda si przetrwa oblenie. W nastpnych latach Eretria powoli dwigaa si z upadku. Dziesi lat po katastrofie do wsplnej greckiej floty dostarczya 7 okrtw oraz 600 hoplitw. Miasto przeyo inwazj, cho wyszo z niej powanie osabione. Wedle napisu umieszczonego przez Eretrejczykw w wityni Artemidy w procesji religijnej urzdzonej przez polis wzio udzia 3000 hoplitw, 600 jedcw i 60 rydwanw. Ukazuje to moliwoci wojskowe miasta w okresie poprzedzajcym wypraw Datysa i Artafernesa. Niestety, nie wiemy dokadnie, z jakich czasw pochodzi napis. Wzmianka o rydwanach kae si domyla, e chodzi o do odlege czasy, gdy wozw bojowych na pocztku V wieku w Grecji ju nie uywano. Wzitych do niewoli Eretrejczykw umiecili Persowie na czas ekspedycji przeciwko Attyce na wyspie Styra zabierajc ich stamtd w drodze powrotnej do Azji. Wraz z Datysem i Artafernesem odbyli nastpnie dug podr do Suz. W nagrod za oddane usugi Euforbos i Filagrios otrzymali od krla majtki ziemskie (Plut., Moralia 9, 15). Pod znakiem zapytania sta los pozostaych, ku ktrym Dariusz paa gwatownym gniewem, poniewa pierwsi popenili bezprawie (Hdt VI, 119). Jak zapewnia Herodot, teraz jednak, widzc ich uprowadzonych i oddanych w swe rce, nie uczyni im nic zego, tylko osiedli w Kissji w swojej posiadoci, ktra nazywa si Arderikka (Hdt VI, 119). Grecki historyk myla zapewne o tym, e Eretrejczykw potraktowano inaczej ni Milezyjczykw, ktrych synw wykastrowano, a crki wysano do haremw. Nie tylko pozwolono im zachowa ycie, ale i osiedlono razem. Herodot dokadnie opisuje ich now ojczyzn. Jest ona odlega od Suz o dwiecie dziesi stadiw, a o czterdzieci stadiw od studni, ktra dostarcza trzech rnych rzeczy; bo czerpi z niej asfalt, sl i olej w taki sposb: Wydobywa si je urawiem studziennym, do ktrego zamiast wiadra przywizane jest p szawoka. Czowiek zanurza go na dno, czerpie nim i wylewa zawarto do zbiornika, rozdziela si masa w trzech kierunkach. Ot asfalt i sl zaraz krzepn, olej za (zbieraj ludzie do

naczy); Persowie nazywaj go radinake, a jest on czarny i wydaje przykr wo (Hdt VI, 119). Mogoby si wydawa, e informacje zawarte w tym opisie pozwalaj na dokadn lokalizacj osady deportowanych Eretrejczykw. W rzeczywistoci wymienione surowce s tak powszechne w tej czci wiata, e odnalezienie studni nie jest moliwe. Wprawdzie powszechnie uwaa si dzi, e Arderikka ley na obszarze wspczesnego Kir-ab ale jest to oczywiste nieporozumienie - Arderikka znajdowaa si 210 stadiw od Suz, Kir-ab jest od nich odlege o 300 stadiw. Zanim archeologowie nie trafi na lad osady, niewiele bdziemy wiedzieli o wysiedlonych Eretrejczykach. Herodot mwi o nich, e a do jego czasw, a wic do trzeciej wierci V wieku zachowali swj jzyk. Jest to o tyle interesujca informacja, e znajomo jzyka ojczystego w drugim lub trzecim pokoleniu wygnacw wskazuje, i nadal tworzyli oni odrbn i do liczn wsplnot. Na dusz jednak met przeznaczeniem Eretrejczykw bya stopniowa orientalizacja i wtopienie si w niegreckie otoczenie. W swym dziele geograficznym wspomina Strabon miejscowo Gordjene, w ktrej osiedleni zostali pniej deportowani przez Persw Eretrejczycy (Strabon XVI,1,25). z kolei Kurcjusz Rufus, opisujc wypraw Aleksandra Wielkiego przeciwko Persji, opowiada o wywodzcych si z Eubei i cakowicie ju zbarbaryzowanych Gortuach (Curt. IV,12,11). Obydwie wzmianki mog odnosi si do potomkw Eretrejczykw deportowanych przez Datysa i Artafernesa. Tragedia Eretrejczykw bya dla Grekw gronym ostrzeeniem. Szczeglnie mocno musiaa przemawia do wyobrani Ateczykw w 490 roku. Jeszcze dugo potem, gdy zagroenie perskie przestao by realne, wracano do tej historii. Zachoway si dwa epigramy, ktre ku czi Eretrejczykw uoy mia rzekomo sam Platon:
Le tutaj, w rodku rwniny Ekbattany; Ci mowie, ktrzy porzucili fale Morza Egejskiego; egnaj, Eretrio, moja sodka ojczyzno, i wy Ateny, Ssiedzie Eubei, i ty ukochane morze (Antologia Palatina VIII, 256) Jestemy Eretrejczykami, z Eubei i leymy koo Suzy Jak daleko niestety od ojczystego kraju (Antologia Palatina VII, 259 =Diogenes, Laertios III, 33)

Literackie echa historii zesacw odnajdujemy w czasach rzymskich w pochodzcej z III wieku n.e. biografii filozofa cudotwrcy, Apolloniosa z Tiany. W poowie I wieku n.e. mia on odwiedzi Arderikk, gdzie rozmawia z jej mieszkacami i oglda chylce si ku ruinie groby i witynie. Biografia zawiera wiele interesujcych szczegw. Na przykad dowiadujemy si z niej, e w 490 roku trafio do niewoli 780 Eretrejczykw, z czego trudy wdrwki przeyo czterystu mczyzn i

dziesi kobiet, dajc pocztek greckiej osadzie w Arderikka, pooonej w dzikim i nieprzyjaznym kraju. Niestety, niewiele przemawia za tym, e Apollonios naprawd tam by, a zwizane z jego rzekom wizyt informacje opieraj si na solidnej podstawie. Caa opowie ukazuje wsparty na oglnym prawdopodobiestwie obraz kondycji psychicznej i materialnej zesacw. Jakkolwiek zreszt przedstawiaa si sytuacja Eretrejczykw po roku 490 nie bya ona do pozazdroszczenia. Lud eglarzy, rzemielnikw i kupcw z trudem musia przystosowywa si do ycia w tak rnym od ojczystego otoczeniu. adnemu z Eretrejczykw nigdy ju nie byo dane wrci w rodzinne strony. Jak dla Jonii przestrog mia by los Miletu, tak dla Grecji waciwej sta si ni los Eretrii. Ateczycy rozumieli dobrze, e niejednego z nich moe spotka to samo. W paradoksalny sposb brutalno okazana wobec Eretrejczykw musiaa obrci si przeciwko Persom wzmacniajc w Ateczykach wol walki a do koca. Ldujc w Attyce Datys i Artafernes zastali polis mniej wewntrznie podzielon ni na Eubei, do czego sami si bezwiednie troch przyczynili.

POLIS ATESKA
V i IV wieku Ateny byy drug co do wielkoci i zarazem najludniejsz polis greck. Miasto Ateny wraz z portem w Pireusie tworzyy jedyny wikszy zesp miejski na obszarze Attyki. Dua cz ludnoci zamieszkiwaa na wsi. Oprcz niewielkich wsi w Attyce znajdowao si kilka znaczniejszych osad, midzy innymi Eleuzis, Dekeleia, Maraton, Thorikos. Powierzchnia Attyki wynosia okoo 2400 km2. Na pocztku V wieku Ateny miay okoo 30.000 obywateli, pidziesit lat pniej ich liczba wzrosa do 35.000-45.000, a w wyniku krwawej wojny peloponeskiej (431-404) spada znowu do 30.000 i utrzymywaa si na tym poziomie przez cay IV wiek. Oglna liczba ludnoci Aten (kobiety, cudzoziemcy, niewolnicy) bya znacznie wysza i w okresie poprzedzajcym inwazj persk moga wynosi 200.000300.000. Ateny bardzo wczenie stay si jednym z gwnych orodkw Grecji. W czasach mykeskich (druga poowa drugiego tysiclecia) na terenie Attyki istniao silne pastwo, ktrego wadca mia wedug poematw homeryckich wzi udzia w wojnie trojaskiej. Po najedzie Dorw (XII wiek) Attyka udzielia schronienia uchodcom z rnych stron wiata greckiego. W nastpnych wiekach naleaa obok Cypru do najprniej rozwijajcych si krain Hellady. Zapewne wizao si to z przetrwaniem na jej obszarze tradycji mykeskich, o ktrych wiadczy zachowana ceramika. Attyka odegraa ogromn rol w kolonizacji Azji Mniejszej (pocztek pierwszego tysiclecia), co tumaczy by moe jej cakowit nieobecno w Wielkiej Kolonizacji VIII-VI wieku. Na pocztku pierwszego tysiclecia Attyka nie tworzya jednolitego organizmu politycznego. Spord kilkunastu niewielkich pastewek, rzdzonych przez krlw, najwiksze znaczenie miay Ateny. Od zjednoczenia kraju, co Ateczycy czyli z osob mitycznego krla Tezeusza, stay si one najwaniejszym orodkiem pastwa. Attyka bya pojciem geograficznym, a samo pastwo nazywano Atenami. Wraz z obaleniem monarchii ustalia si w okresie archaicznym (VIII-VI wiek) struktura polis, ktra jak wszdzie indziej w wczesnej Grecji miaa charakter arystokratyczny. W Atenach rzdzili wybierani przez i spord arystokratw urzdnicy, zwani archontami. Po obaleniu monarchii, co dokonao si bez uycia siy, archontowie rozdzielili pomidzy siebie uprawnienia krla. Najwikszym prestiem i wadz cieszy si archont-eponymos, od ktrego imienia nazywano rok. Ateczycy, podobnie jak inni Grecy, liczyli lata wedug listy gwnych urzdnikw i mwili, e co wydarzyo si za archontatu Solona (a wic wedle naszej rachuby czasu w 594/593) lub za archontatu Fajnipposa (czyli w 490-489). Naczelne dowdztwo wojskowe sprawowa

archont-polemarchos (dowdca), a sprawami religijnymi i kultowymi kierowa archont-basileus (krl). Nieco pniej zaczto wybiera take szeciu tesmotetw (nadajcych prawa, tesmoi), oddajc im rozsdzanie sporw midzy obywatelami. W nie znanym bliej momencie tesmotetw zaliczono do archontw, co zwikszyo ich liczb do dziewiciu. Wszyscy archontowie po zakoczeniu trwajcej rok kadencji wchodzili w skad rady zbierajcej si na wzgrzu Aresa, zwanej od miejsca obrad Rad Areopagu lub Rad na Areopagu. Jako ciao zoone z wybitnych osobistoci politycznych, za ktrymi stay wpywy ich rodw Areopag by gwnym organem wadzy w pastwie. Jego kompetencje nie byy z pewnoci cile okrelone, a pozycja zaleaa od ukadu si politycznych. Jak wynika z pniejszych rde, do Areopagu naleaa nomofylakia (stra praw), a wic czuwanie nad caoci spraw pastwa. Areopagici wybierali rwnie archontw. W rkach arystokratw skupiaa si wasno wikszoci ziem, co zapewniao im niezaleno materialn i dawao moliwo wywierania nacisku ekonomicznego na mniej zamonych czonkw polis. Ugruntowujce wysok pozycj arystokratw przemiany gospodarcze zachodzce w VIII-VI wieku prowadziy do narastania konfliktw spoecznych. Wolna ludno chopska zaduaa si u bogatych ssiadw, tracc stopniowo na ich rzecz wasno ziemi, a nawet popadajc w zaleno osobist. Nastpstwem owego zjawiska byo wyksztacenie si nowej grupy spoecznej, hektemoroi (szstakw), ktrzy nie mogc spaci zacignitych dugw godzili si oddawa wierzycielowi szst cz uzyskiwanych plonw. Jeli nie wywizywali si z tego zobowizania, popadali w niewol za dugi i byli sprzedawani jako niewolnicy za granic. W rezultacie cz arystokracji bogacia si, a cz chopw ulegaa pauperyzacji. Sytuacja ta budzia oglne niezadowolenie. Nie tylko hektemoroi, ale take wolni, uprawiajcy wasne gospodarstwa chopi, czuli si zagroeni. dania nowego, bardziej sprawiedliwego uoenia stosunkw w polis popieraa rosnca liczebnie warstwa rzemielnikw i kupcw. Sama arystokracja te nie tworzya jednolitej grupy. Wadz w polis zmonopolizoway najmoniejsze rody, ktrych czonkw nazywano eupatrydami (dosownie majcy dobrych przodkw, czyli dobrze urodzeni). Rywalizacja i walki polityczne w obrbie arystokracji stanowiy rdo potnego zagroenia dla stabilnoci polis. Jednym z epizodw owych walk bya podjta przez niejakiego Kylona prba ustanowienia tyranii w Atenach (636 lub 632). Z pomoc swych arystokratycznych przyjaci oraz tecia, ktry wczeniej zdoby stanowisko tyrana w ssiedniej Megarze, Kylon zaj Akropol, gwny orodek polityczny i kultowy miasta. Tyrania bya w owym czasie zjawiskiem powszednim w wiecie greckim. Spory w onie arystokracji prowadziy czstokro do zagarnicia caej wadzy w polis (jedynowadztwa, czyli tyranii) przez przywdc jednej z rywalizujcych fakcji. Tyrania godzia w arystokratyczn rwno, ale nie bya postrzegana jednoznacznie negatywnie. Czarny obraz tyrana

zrodzi si w V i IV wieku pod wpywem wydarze politycznych rnych od wczesnej tyranii okresu archaicznego. Kylonowi nie udao si osign zamierzonego celu. Niedoszy tyran musia ratowa si ucieczk, a jego stronnikw wymordowano. Zapewne wanie te dowiadczenia sprawiy, e arystokracja ustpia przed jednym z gwnych formuowanych przez woln ludno polis da - spisania praw, wedle ktrych, czstokro stronniczo i kierujc si wasnym interesem, ferowali wyroki arystokratyczni urzdnicy. Czynic prawo wasnoci publiczn odbierano arystokracji wany element monopolu politycznego. W 621 roku kodyfikacj praw przeprowadzi Drakon. Zakres i tre jego prawodawstwa nie s dokadnie znane. Wiadomo jedynie, e przeprowadzone niedugo potem reformy Solona z praw Drakona zachoway przepisy dotyczce spraw o zabjstwo. Jak mwiono, prawa Drakona pisane byy krwi, poniewa za wikszo przestpstw przewidyway kar mierci. Zgodnie z przekonaniem autora reformy nawet najdrobniejsze przestpstwo zasuguje na najwysz kar, a za powaniejsze - wikszej po prostu nie ma (std drakoskie prawa). Prawa Drakona nie zmniejszyy, a moe nawet zaostrzyy napicia spoeczne. Ich narastanie zmusio bogatych i biednych do szukania kompromisu. Wyrazi si on w oddaniu archontatu na rok 594/593 trzydziestoletniemu wwczas arystokracie Solonowi i wyposaeniu go w specjalne uprawnienia dla przeprowadzenia oglnej reformy pastwa. Solon rozpocz od ogoszenia amnestii, znis niewol za dugi i doprowadzi do wykupienia sprzedanych za granic Ateczykw. Uwolni hektemoroi od obowizku oddawania szstej czci plonw i nada im pen wasno uprawianej ziemi. Ustanowi sd ludowy (heliaia), ktry rozpatrywa odwoania od postanowie urzdnikw. Wanym posuniciem Solona byo przyznanie kademu obywatelowi prawa do zoenia skargi sdowej (grafe) w razie popenienia przestpstwa na szkod jednostki lub wsplnoty obywatelskiej. Do tej pory przysugiwao ono wycznie osobie pokrzywdzonej. Wyjtek stanowio zabjstwo; w tym przypadku prawo to przechodzio na rodzin zmarego. Dokonane zmiany miay zapewni mieszkacom polis wiksz szans dochodzenia sprawiedliwoci i ochroni przed samowol arystokratycznej magistratury. Od czasw Solona spoeczno obywatelska dzielia si na cztery grupy majtkowe, a od przynalenoci do jednej z nich zalea zakres przysugujcych jednostce praw politycznych. Grupy majtkowe istniay zapewne jeszcze przed Solonem, ktry utrwali w podzia, przyda mu wikszego znaczenia politycznego i by moe uzupeni o grup najwysz. Naleeli do niej pentakosiomedimnoi, ludzie, ktrzy osigali dochd roczny w wysokoci 500 miar (medimnoi, 1 medimnos=39 litrw) zboa, wina lub oliwek. Najprawdopodobniej szo w tym wypadku o jaki przelicznik, gdy warto pienina tej samej iloci zboa lub oliwek bya rna, a wyprodukowanie 1 medimna wina lub oliwek wymagao rnego areau ziemi. Posugiwanie si medimnami dla okrelenia stanu zamonoci obywatela wiadczy ponadto o tym, e cay ten podzia siga czasw, w

ktrych nie uywano jeszcze pienidza. Druga grupa, hippeis (jedcy), musiaa si wykaza dochodem powyej 300 miar, a trzecia, zeugitai (waciciele zeugos - jarzma wow) powyej 200. Czwart grup tworzya pozostaa wolna ludno, tj. pozbawieni praw politycznych thetes (robotnicy najemni). Nie bardzo umiemy sobie wyobrazi, jak w podzia funkcjonowa w praktyce. Kryteria wydaj si nam, moe niesusznie, niezbyt jasne. Skd Ateczycy mogli wiedzie, do jakiej grupy powinien kady z nich nalee, skoro nawet w o wiele pniejszym okresie nie sprawdzano wielkoci majtkw, a cay system opiera si na samooszacowaniu oraz na oszacowaniu zamonoci jednego obywatela przez drugiego? Jest to tym bardziej istotne, e podzia na grupy majtkowe uczyniono podstaw struktury politycznej pastwa. Zoone z obywateli nalecych do pierwszych trzech grup Zgromadzenie Ludowe (eklezja) wybierao urzdnikw (poza archontami?). O urzdy mogli si ubiega obywatele z klasy najwyszej, a o archontat z dwch klas wyszych. Solon, uzaleniajc udzia w sprawach polis od zamonoci, dawa szans tym, ktrzy nie naleeli do starej arystokracji, ale dysponowali znacznym majtkiem. Ateczycy przypisywali Solonowi wiele innych reform, na przykad ustanowienie Rady Czterystu, do ktrej kada z czterech fyl, na ktre dzielia si ludno Attyki, wybieraa 100 przedstawicieli (std nazwa). Jest to wynik rwnie oczywistego nieporozumienia (nieco wicej na ten temat na dalszych kartach ksiki), jak rzekoma reforma monetarna Solona. Po zakoczeniu reform Solon na lat dziesi dobrowolnie opuci Attyk. Przyczyny owej dziwnej na pozr decyzji wi rda z jego reformami. Udajc si w dug podr, w czasie ktrej odwiedzi Cypr, Egipt i Lidi, chcia zapewne unikn presji rnych grup zainteresowanych zmian lub korekt niektrych reform. Jeli do wyjazdu nie skoniy Solona prywatne plany (na przykad handel), lecz wzgldy natury politycznej, oznacza to, e czynic go archontem-prawodawc Ateczycy zobowizali si do przestrzegania nowych praw i niezmieniania ich wbrew woli prawodawcy. Jeli natomiast kierowaa nim obawa o sposb przyjcia reform, to, co nastpio po jego wyjedzie, w peni j potwierdzio. Z reform nikt nie by do koca zadowolony. Jedni sdzili, e dostali za mao (Solon nie chcia przeprowadzi ponownego podziau ziemi, czego domagali si biedniejsi chopi), inni, e stracili za duo (zwaszcza wierzyciele), poszkodowani z powodu kasaty dugw). Solon wiadomie wybra drog kompromisu, o czym sam mwi w wierszach, w ktrych broni swego dziea:
Tak wszak wadz przyznaem ludowi, na jak zasuy, Anim nie uj mu praw, ani przydzieli nad stan. Tym za, co byli potni i podziw budzili bogactwem, Daem wskazwki, jak strzec winni si tego, co ze. Tarcz potn i tych osaniajc stanem - i tamtych, adnej nie daem z dwch stron odnie zwycistwa przez gwat
(Arystoteles, Ustrj polityczny Aten 12,1)

Mino wiele czasu, zanim Ateczycy waciwie ocenili zamiary Solona. Tymczasem niemal nazajutrz po jego wyjedzie w Atenach na nowo rozgorzay spory polityczne. W cigu kilku lat uksztatoway si trzy rywalizujce ze sob fakcje polityczne: mieszkacw rwniny (rozcigajcej si naokoo Aten) pod wodz Likurga; mieszkajcych za grami lub w grach (Hymettosu i Pentelikonu) z Pizystratem na czele; mieszkacw wybrzea kierowanych przez Megaklesa z rodu Alkmeonidw. Wedle powstaego w krgu Arystotelesa traktatu zatytuowanego Ustrj polityczny Aten (koniec IV wieku) zoona z bogatych arystokratw fakcja Likurga chciaa przywrci dawny ustrj, rekrutujca si spord rzemielnikw i kupcw fakcja Megaklesa opowiadaa si za ustrojem umiarkowanym, a zdominowana przez biednych grali fakcja Pizystrata dya do radykalnych reform spoecznych i politycznych. O ile podziay wok stosunku do reform Solona s czym atwo zrozumiaym, o tyle nakadanie si podziau geograficznego na spoeczny i polityczny wydaje si mocno nacigane. W rzeczywistoci bowiem wszystkie trzy ugrupowania miay charakter arystokratyczny, cieray si nie wok programw, ale walczyy o wadz, a regiony Attyki, o ktrych bya mowa, mogy si co najwyej pokrywa z obszarami wpyww przewodzcych fakcjom arystokratycznych rodw. Konflikt arystokratycznych fakcji doprowadzi do zagarnicia wadzy przez Pizystrata, ktry w 561 roku dokona zamachu stanu w Atenach i zosta tyranem. Nie zmieni zasad ustroju, tylko sposb jego funkcjonowania. Prawa Solona pozostay w mocy, a tyran dba gwnie o to, aby wycznie jego stronnicy zostawali archontami. Dwukrotnie traci, a nastpnie odzyskiwa wadz, przy ktrej utrzyma si a do mierci w 528/527 roku. Nie wydaje si, aby Pizystrat przeprowadzi jakiekolwiek reformy spoeczne suce interesom ludu. Tyran, ktrego bezpieczestwa strzega najemna gwardia przyboczna, dba zarwno o zachowanie dobrych stosunkw z arystokracj, jak i o pozytywny wizerunek swych rzdw wrd mas ludowych. O pierwszych wiadczy midzy innymi powrt z wygnania Kimona, syna Miltiadesa (Starszego), o drugim udzielane chopom poyczki. Dla wikszoci mieszkacw gwn uciliwoci nowego systemu by picioprocentowy podatek pobierany przez tyrana. Pizystrat robi wiele, aby przyda blasku swym rzdom w oczach Ateczykw i innych Grekw. Zbudowano wityni Ateny Partenos na Akropolu, wityni Dionizosa w Atenach, Demeter w Eleuzis. Zapocztkowano budow wityni Zeusa Olimpijskiego, ktr ukoczy dopiero cesarz Hadrian. Za spraw Pizystrata specjaln rang uzyskay wita ku czci Ateny (Panatenaje) oraz Dionizosa (Dionizje). Na Dionizjach 534 roku Tespis po raz pierwszy wystawi tragedi. Od tej pory tragedie stay si nieodcznym elementem tych wit. Z inicjatywy Pizystrata lub jego synw (Pizystratydw) wprowadzono jednolit wersj poematw homeryckich, wydarzenie ogromnej wagi w dziejach literatury greckiej.

W pniejszych czasach Pizystrat cieszy si u Ateczykw dobr opini. Jego panowanie sawiono jako przysowiowe zote czasy. Dla Aten by to rzeczywicie dobry okres. Wyciszone zostay napicia spoeczne i ktnie arystokratycznych rodw. Miasto wzbogacio si o wspaniae budowle. Kwit handel i rzemioso. Okoo 530 roku wynaleziono w Attyce nowy sposb zdobienia naczy glinianych, a ta tzw. ceramika czerwonofigurowa staa si artykuem eksportowanym przez Ateny do wszystkich czci wiata greckiego. Tyran dbajc o swe wasne zapewni Atenom bezpieczestwo zewntrzne. Utrzymywa przyjazne stosunki z Tebami, Argos, Tesali, Eretri, Naksos, Samos. Ze Spartanami jego rodzin czyy cise wizy. W rku jednego z synw Pizystrata, Hegesistratosa, znajdowao si Sigejon nad Hellespontem, a za przyzwoleniem tyrana Miltiades (Starszy) dziery Chersonez tracki. Rodzina Pizystrata czerpaa te dochody z kopal zota w grach Pangajon (Tracja). Pizystrat zdoa zdoby sobie znaczn popularno i uznanie swej nadzwyczajnej pozycji zarwno w Atenach, jak i poza nimi. Trudno wprawdzie mwi o przyzwoleniu spoecznym dla jego rzdw, ale najwyraniej opar je na solidnej podstawie, skoro po mierci ojca synowie bez adnych problemw przejli wadz. Z dwch starszych braci, Hipparcha i Hippiasza, drugi by chyba nieznacznie starszy, a obaj mieli wwczas okoo czterdziestu lat. Sdzc z tego, co pisze Tukidydes (druga poowa V wieku) sto lat pniej sami Ateczycy dobrze nie wiedzieli, jak wyglday stosunki midzy brami. Z Tukidydesa wynika, e rzdzi jako starszy Hippiasz (wedug obiegowej opinii Hipparch), korzystajc z pomocy Hipparcha i znacznie modszego Tessalosa. Synowie Pizystrata mieli do czasu, aby u boku ojca nauczy si trudnej sztuki rzdzenia. Wiedzieli, e poza gestami pod adresem ludu musz zabiega przede wszystkim o poparcie arystokracji. Z zachowanej inskrypcji dowiadujemy si, e archontem eponymem w 525/524 roku by Klejstenes z wpywowego rodu Alkmeonidw, a rok pniej Miltiades z rodu Filaidw, syn trzykrotnego zwycizcy olimpijskiego Kimona i siostrzeniec Miltiadesa (Starszego), zaoyciela osady na Chersonezie trackim, gdzie w kocu VI wieku zastpi go Stesagoras (brat Miltiadesa), a pniej sam Miltiades. Po pewnym czasie w postpowaniu Pizystratydw pojawiy si nowe elementy, o czym wiadczyo midzy innymi zamordowanie Kimona przez zbirw nasanych przez Hippiasza i Hipparcha. Niektre rodziny arystokratyczne, wrd nich Alkmeonidzi, uday si na przymusow emigracj. W 514 roku dwaj arystokraci, modziutki Harmodios i nieco starszy, zakochany w nim Aristogejton, targnli si na ycie tyranw. Jak zapewnia Tukidydes, zamach wypywa z urazy osobistej i nie mia podoa politycznego. Pocign natomiast za sob powane konsekwencje polityczne. Nie udao si wprawdzie zamordowa Hippiasza, ale z rki tyranobjcw zgin Hipparch. Zamachowcw zgadzono, co uczynio ich niemal natychmiast mczennikami i symbolem walki o wolno. Wbrew jednak temu, w co chcieli wierzy w V wieku Ateczycy,

Harmodios i Aristogejton nie obalili tyranii. Doszo do tego dopiero cztery lata pniej, w 510 roku. Uwolnienie Aten od tyranw stanowi osobist zasug Klejstenesa. Opuciwszy okoo 514 roku ojczyzn osiad Klejstenes w Delfach, najsynniejszym w wiecie greckim orodku kultowym Apollona, zawdziczajcym powaanie i dobrobyt powszechnie znanej wyroczni. Klejstenes odda Delfijczykom wielkie usugi organizujc w caej Grecji zbirk pienidzy na odbudow spalonej wityni Apollona. Z pomoc delfickich kapanw, ktrzy w imieniu Apollona sali do Sparty nakazy podjcia zbrojnej wyprawy przeciwko Pizystratydom, zyska sojusznika przeciwko Hippiaszowi. W 510 roku dowodzone przez krla spartaskiego Kleomenesa oddziay wkroczyy do Attyki. Ze wzgldu na zwizki czce Spartan z rodzin Pizystrata akcja ta wymagaa odpowiedniej oprawy propagandowej. Dostarczyli jej wanie kapani delficcy, ktrych nakazy, traktowane serio przez opisujcego j Herodota, dla czowieka pokroju Kleomenesa nie mogy znaczy zbyt wiele. Kae to domyla si zgoa innych, czysto politycznych przyczyn wyprawy. Spartanie oblegli Hippiasza na Akropolu. Gdy wzito do niewoli synw tyrana, w zamian za gwarancj bezpieczestwa dla siebie i swoich bliskich podda si. W ten sposb w 510 roku obalono tyrani w Atenach, a Hippiasz ze swymi ludmi uda si do Sigejon. Nigdy jednak nie zrezygnowa z myli o powrocie do Aten. Do koca swego dugiego ycia usiowa nakoni Persj do podjcia interwencji przeciwko Atenom, a jego machinacje przez wiele lat komplikoway sytuacj zewntrzn Aten. Po odejciu tyrana wytworzya si w polis polityczna pustka, a Ateczycy stanli przed dylematem, kto i jak ma rzdzi. Pidziesicioletni okres tyranii przynis w Atenach ogromne zmiany spoeczne i ekonomiczne, ale nie wydaje si, aby elita arystokratyczna gotowa bya na wprowadzenie takich reform, ktre dostosowayby ustrj pastwa do nowej sytuacji. Jedno pogldw dotyczya wycznie jednego - niedopuszczenia do restauracji tyranii. Przywrcono dawny przepis, ktry przewidywa wyjcie spod prawa osb dcych do wprowadzenia tyranii. Prawdopodobnie pod wpywem niedawnych dowiadcze wprowadzono zakaz torturowania obywateli. Zarzdzono oglny przegld list obywateli (diapsefismos), chcc usun ze wsplnoty ludzi, ktrzy obywatelstwo zawdziczali tyranom. Po opadniciu emocji towarzyszcych zniesieniu tyranii rozgorzaa walka o wadz midzy Klejstenesem a Isagorasem, zwolennikiem tyranw. Pocztkowo toczya si wedle starych regu, w ktrych sukces zalea od poparcia rodzin arystokratycznych. Wikszo zwizkw arystokratycznych, tzw. heterii, popara Isagorasa, czemu zawdzicza on wybr na stanowisko archonta-eponyma 508/507 roku. W obliczu przegranej Klejstenes, ktry mia wyranie sabsze poparcie arystokracji, odwoa si do ludu, od ktrego wprzd trzyma si z dala (Hdt VI). Obiecujc reform ustroju, zyska sobie poparcie mas, co radykalnie odmienio ukad si. W roku 508/507 Klejstenes przeprowadzi obiecywane reformy. Oznacza

to, e sprawujcy wwczas funkcj archonta Isagoras straci kontrol nad sytuacj. Skoro za og arystokratw popiera Isagorasa, wolno przypuszcza, e Klejstenes realizowa dzieo reform bezporednie na Zgromadzeniu Ludowym. Nie widzc innego wyjcia Isagoras poprosi teraz Spartan o pomoc. Do Aten ponownie, odpowiadajc na kolejne wezwanie, przyby z wojskiem Kleomenes. Klejstenes uciek zawczasu, a jego zwolennikw wypdzono. Krl spartaski usiowa wtedy zaprowadzi rzdy trzystu osb z Isagorasem na czele. Opr stawia jednak rada, po jej stronie opowiedzia si rwnie lud, zmuszajc Kleomenesa i Isagorasa do wycofania si. O roli Rady w tych wydarzeniach pisz Herodot i Arystoteles, ale aden z nich nie wyjania, o jak Rad chodzi i dlaczego zaja ona tak wanie postaw. Zdaniem czci uczonych Kleomenes napotka opr ze strony Rady Areopagu. Nie wydaje si, aby tak byo, gdy Areopag skada si z byych archontw, ktrzy sprawowali swj urzd w czasach tyranii i z aski tyranw. Jak pokazuje poparcie okazane przez arystokracj dla Isagorasa i jej niech wobec Klejstenesa, w wikszoci sza ona za gosem zwolennika tyranw, a nie ich wroga. Nie kto inny, ale wanie Rada Areopagu uczynia Isagorasa archontem. Inni uczeni s zdania, e owa tajemnicza Rada jest identyczna z utworzon jeszcze przez Solona Rad Czterystu. Kopot w tym, e o soloskiej Radzie traktuje zaledwie p zdania w Ustroju politycznym Aten, a pierwsze dokadniejsze o niej informacje znajdujemy dopiero p tysica lat pniej u Plutarcha z Cheronei. Nie mamy nadto adnych ladw jej dziaalnoci w VI wieku, co rodzi uzasadnione podejrzenia, e rady takiej nigdy w Atenach nie byo, a jej przypisanie Solonowi wynika z koniunktury politycznej powstaej w 411 roku, gdy znoszc demokracj oligarchowie naprawd powoali do ycia Rad Czterystu i aby posuy si jakim uzasadnieniem historycznym, podobn instytucj przypisali Solonowi. Zachci ich do tego moga pewna analogia. Jeli po reformach Klejstenesa kada z nowych fyl wysyaa do Rady pidziesiciu przedstawicieli (w sumie 500), to wczeniej istniejce cztery fyle mogy ich wybiera po stu kada (w sumie 400). Jedyn rad, ktra moga w 508/507 roku broni Klejstenesa i ktrej mg broni lud, bya stworzona wwczas Rada Piciuset. Wynikaoby z tego, e przed interwencj spartask, co stanowio zapewne bezporedni dla niej poywk, Klejstenes w czci lub nawet w caoci zdoa ju urzeczywistni swoje reformy. O zwycistwie odniesionym przez Klejstenesa, gdy nominalnie archontem-eponymem by cigle jeszcze Isagoras, wiadczy wybr na stanowisko archonta nastpnego roku (507/506) Alkmeona z rodu Alkmeonidw. W tym wypadku Rada Areopagu musiaa dziaa pod wyran presj nastrojw spoecznych. Reformy Klejstenesa stanowi krok milowy w dziejach Aten. Pooyy one podwaliny pod rozwj nowego pastwa i nowego spoeczestwa. Herodot sdzi nawet, co nie jest chyba do koca zgodne z prawd, e Klejstenes wprowadzi w Atenach demokracj.

Jak wczeniej wspomniano, Klejstenes nie przyby do Aten z gotowym planem przebudowy polis obliczonym na zwikszenie znaczenia ludu (demos). Nasze rda zgodnie podkrelaj, e wczeniej trzyma si z dala od ludu. Z przebiegu zdarze wida wyranie, e sojusz z demosem zrodzi si pno i wynika z koniunktury politycznej. Przegrywajc walk z Isagorasem odwoa si do argumentw ostatecznych. W Atenach naprawd dokonaa si w 508/507 roku rewolucja, ale Klejstenes, przynajmniej w pocztkowej fazie, nie zdawa sobie sprawy z dalekosinych jej skutkw. C waciwie uczyni Klejstenes? Aby zburzy bdcy oparciem dla dominacji arystokratycznych rodw system wizi i zalenoci regionalnych, stworzy nowy podzia administracyjny Attyki, stanowicy odtd podstaw organizacji polis. Dawny podzia na cztery fyle plemienne zastpi nowym, tworzc dziesi fyl terytorialnych. Cay kraj podzielono na trzy czci: miasto (asty), wybrzee (paralia) i obszar wewntrzny (masogeion), a kad z nich na dziesi okrgw. Wyznaczajc za pomoc losowania po jednym okrgu z kadej z trzech czci, zbudowano fyl. Podstawow jednostk administracyjn uczyniono demy (139). Przynaleno do nich bya od 508/507 roku dziedziczna. Nawet jeli obywatel zmieni miejsce zamieszkania, pozostawa czonkiem demu, do ktrego za czasw Klejstenesa zosta zapisany jego przodek. Znajdowao to wyraz w oficjalnym nazwisku Ateczyka. Skaday si na nie trzy elementy: imi wasne (Klejstenes), imi ojca (syn Megaklesa) i nazwa demu (z demu Cholargos). Warunkiem obywatelstwa byo nie jak dotd czonkostwo rodu i fratrii (stowarzyszenia rodowego), lecz przynaleno do demu. Demy miay wasne bstwa opiekucze, zgromadzenia demotw i wadze lokalne. Do zada naczelnika demu (demarchos) naleao przechowywanie listy czonkw (leksiarchikon grammateion), a wprowadzenie do niej nowych nazwisk wymagao specjalnej, majcej charakter publiczny procedury. Wchodzce w skad kadej z dziesiciu fyl demy wysyay swych przedstawicieli do powoanej przez Klejstenesa Rady Piciuset. Sztywno trzymano si przy tym zasady, e fyli przysuguje pidziesit miejsc w Radzie. Wyboru kandydatw dokonywano na zgromadzeniu demu. Spord nich wyznaczano czonkw Rady, w drugiej poowie V wieku w drodze przeprowadzanego centralnie losowania w wityni Tezeusza, na pocztku wieku by moe jeszcze przez wybr na Zgromadzeniu Ludowym. Poszczeglne demy miay prawo do rnej liczby miejsc, w zalenoci od liczby mieszkacw; najmniejsze do jednego, najwiksze nawet do dwudziestu. Zadaniem Rady byo przygotowanie porzdku obrad i kierowanie posiedzeniami Zgromadzenia Ludowego. W poowie V wieku Rada Piciuset przejmie znaczn cz uprawnie Areopagu i wwczas stanie si jednym z najwaniejszych organw pastwa. Ze wzgldu na sw liczebno Rada nie moga stale dziaa w penym skadzie. Z przyczyn czysto technicznych podzielono zatem Rad na dziesi komisji roboczych, tzw. prytanii. Zoona z pidziesiciu przedstawicieli jednej fyli prytania

urzdowaa przez dziesit cz roku, zwoujc w tym czasie posiedzenia Zgromadzenia i Rady Piciuset. Spord prytanw losowano na kady dzie przewodniczcego (epistates), ktry przez 24 godziny kierowa prytani, a gdy zbieraa si Rada lub eklezja, rwnie ich obradami. O Radzie Piciuset wiemy wprawdzie sporo, ale wikszo informacji odnosi si do czasw znacznie pniejszych, gdy ustrj polityczny Aten uleg zasadniczym w porwnaniu ze stanem z koca VI wieku przeobraeniom. Zgromadzenie Ludowe (eklezja) rwnie nie od razu stao si naczeln wadz polis. Atmosfera towarzyszca reformom Klejstenesa musiaa jednak wyrazi si gwatownym wzrostem znaczenia ludu oraz Zgromadzenia. Uczestniczy w nim mg kady obywatel ateski, ktry ukoczy osiemnasty rok ycia. Zgromadzenie ludowe uznawano za tosame z ca wsplnot obywatelsk, a jego uchway byy decyzjami polis Ateczykw. W IV wieku posiedzenia zwoywano czterdzieci razy do roku (cztery razy w miesicu). Nie wydaje si, aby na przeomie VI i V wieku Zgromadzenie zbierao si z t sam regularnoci. Posiedzenia odbyway si na pewno rzadziej i dopiero z czasem stay si obowizkowym punktem kalendarza politycznego. Na temat liczby uczestnikw oraz miejsca zgromadze niewiele wiadomo. Dopiero okoo 460 roku wzgrze Pnyks przystosowano specjalnie do potrzeb eklezji. Mogo wwczas pomieci mniej wicej 6000 osb. Do tego czasu posiedzenia odbyway si prawdopodobnie na agorze, bdcej tradycyjnie centrum handlowym i politycznym. W ustroju demokratycznym Zgromadzenie Ludowe podejmowao najwaniejsze decyzje polityczne, uchwalao prawa, okrelao polityk zagraniczn, stanowio o wojnie i pokoju. Uprawnienia Zgromadzenia nie podlegay adnym ograniczeniom i mogo ono zabiera gos we wszystkich sprawach. Wadza sdownicza naleaa do sdu ludowego (heliaia) zoonego z 6000 czonkw losowanych na okres jednego roku. Heliaia rzadko zbieraa si w penym skadzie. Wikszo procesw odbywaa si przed kolegiami 500-osobowymi (przestpstwa na szkod polis) oraz 200- i 400-osobowymi (sprawy prywatne). Na pocztku V wieku zbieray si one raczej rzadko. Wzrost ich znaczenia nastpi dopiero w latach szedziesitych i wiza si bdzie z okrojeniem kompetencji Areopagu oraz z wprowadzeniem zapaty za uczestnictwo w pracy sdu. Dziki temu ostatniemu zapewniono niezbdn frekwencj, a sdy zbieray si okoo dwustu dni w cigu roku. Bezporednio po reformach Klejstenesa liczba dni sdowych bya z pewnoci znacznie nisza i wystarczao w zwizku z tym woluntariuszy gotowych zjawi si w razie potrzeby na sesj sdow. Szczupo naszej wiedzy o Radzie Piciuset, Zgromadzeniu Ludowym i sdach w okresie poprzedzajcym wojny perskie nie wynika li tylko ze stanu rde, ale rwnie z faktu, e zajmoway one skromniejsze miejsce w yciu polis ni w drugiej poowie V i w IV wieku. Wielu uczonych wprawdzie wraz z Herodotem wierzy, e demokracja zostaa w Atenach w 508/507 roku zadekretowana, ale przeciwko tej tezie przemawia wiele istotnych argumentw. Nie mamy nawet pewnoci, czy termin

demokracja, ludowadztwo znany by wwczas Ateczykom. Zupenie moliwe, e dopiero wraz z ksztatowaniem si nowej formy rzdw pojawi si w pierwszej poowie V wieku desygnat sowny, ktrym powszechnie przynajmniej od poowy wieku zaczto j okrela. Wspczenie uywano raczej terminu isonomia, rwno praw, a dopiero pniej powstaa klasyczna triada ustrojowa: monarchia (rzdy jednego - monos), oligarchia (rzdy niewielu - oligoi) i demokratia (rzdy demosu). Bezporednio po reformach Klejstenesa u wadzy pozostanie ta sama grupa, ktra na zasadach wycznoci uczestniczya w yciu politycznym VI wieku. Sprawowanie gwnych funkcji publicznych i przewodzenie polis a do schyku V wieku stanowio niepisany przywilej ludzi wywodzcych si ze rodowiska arystokratycznego. Nie wywoywao to zasadniczego sprzeciwu ludu, znajdujcego w niektrych z nich szczerych wyrazicieli swych interesw. Tradycja zajmowania si polityk bya w rodzinach arystokratycznych bardzo duga i silna. Wanie arystokraci mieli do czasu, pienidzy, a take dowiadczenia i niezbdnej wiedzy, by z dobrym skutkiem suy polis. Na pocztku V wieku dobrze urodzeni obywatele musieli si zreszt dostosowa do zmienionych regu gry. Konieczno przekonywania do swych racji wielotysicznego Zgromadzenia Ludowego sprawiaa, e coraz bardziej zacza si liczy osobowo polityka. O polityce Aten przestaj decydowa arystokratyczne rody, lecz zabiegajcy o poparcie Zgromadzenia przywdcy wywodzcy si z arystokracji. Lud przesta by biernym obserwatorem, sta si sdzi. Swe zdanie wyraa lud poprzez gosowanie na eklezji. Wszyscy obywatele mogli te wypowiada si w czasie obrad, nie wszystkich jednak gos mia rwn wag. Co wicej, wiele stanowisk publicznych rezerwowano nadal dla warstw wyszych. Tak byo w wypadku strategw, ktrych w liczbie dziesiciu, po jednym z fyli, wyznaczano od 501 roku. Wybierao ich Zgromadzenie spord kandydatw zgoszonych przez fyle. Strateg musia mie ukoczone lat trzydzieci, majtek ziemski w Attyce, rodzin oraz co najmniej jedno dziecko. Najwyraniej nie chciano skada swego losu w rce osb przypadkowych, szukajc ludzi z dowiadczeniem wojskowym i przeszoci dajc gwarancj rzetelnego wykonywania obowizkw. W kolegium strategw nie byo hierarchii ani z gry okrelonego podziau obowizkw. Strategowie tworzyli wic rodzaj rady wojennej, a o powierzeniu jednemu z nich prowadzenia kampanii wojennej decydowao Zgromadzenie Ludowe. Pocztkowo strategowie wsppracowali, by moe podlegali nominalnemu zwierzchnictwu archonta polemarchosa, ktry w okresie wojen perskich ostatecznie straci swe dawne uprawnienia wojskowe. W razie wsplnego prowadzenia dziaa wojennych kady ze strategw dowodzi oddziaami wasnej fyli. Kada z nich wystawiaa oddzia hoplitw (taksis) i jazdy (fyle). Strategowi podlega dowdca piechoty (taksiarchos) oraz jazdy (fylarchos). Taksis moga si dzieli na trzy lochoi odpowiadajce podziaowi fyli na trzy czci (z miasta, wybrzea i regionu

wewntrznego). Trzon armii stanowili hoplici walczcy w szyku falangi. Kady Ateczyk sam musia dba o swe wyszkolenie i zakupi na wasny koszt niezbdny ekwipunek. Im wyszy by jego status spoeczny, tym wiksze ponosi z tego tytuu koszty. Dwie pierwsze klasy suyy w oddziaach jazdy. Na utrzymanie konia mogli sobie pozwoli jedynie najbogatsi, a w IV wieku wypacano nawet z kasy pastwowej specjalne zasiki na pasz dla koni. Ekwipunek hoplity by taszy, a przez to dostpny wikszej liczbie obywateli. W cikozbrojnej piechocie suyli zeugitai, ateska klasa rednia. Pobr do wojska przeprowadzano wedug katalogos, listy sporzdzanej na podstawie rejestrw obywateli, ktre byy przechowywane w demach. Ateny nigdy natomiast nie miay centralnego rejestru obywateli. Na wojsko Aten skaday si rwnie oddziay lekkozbrojne, w ktrych suyli mniej zamoni obywatele. Peniy one wycznie funkcje pomocnicze. Na pocztku V wieku Ateny nie miay jeszcze wikszej floty. Jej powstanie wie si z okresem poprzedzajcym najazd perski w 480 roku. Przed 490 rokiem Ateczycy mieli kilkadziesit okrtw wojennych. Utrzymanie floty naleao czciowo do reprezentujcych polis urzdnikw, a czciowo do zamonych obywateli. Polis dostarczaa kaduba okrtu, za ktrego wyposaenie i utrzymanie odpowiada wyznaczony przez strategw obywatel, zwany trierarch (dowdc triery). Przez rok dowodzi on trier, ktrej zaog stanowili wiolarze, marynarze oraz piechota morska majca takie samo uzbrojenie jak hoplici. Jako wiolarze suyli theci (czwarta grupa majtkowa). Nie jest cakiem jasne, z ktrej grupy pochodzia piechota morska - epibatai. W drugiej poowie V wieku powoywano ich prawdopodobnie spord thetw, ktrym pastwo fundowao cay rynsztunek bojowy. Czy tak samo byo wczeniej, nie potrafimy powiedzie. Jak wida, istnia cisy zwizek midzy struktur wojskow a organizacj polityczn pastwa. Od udziau w obronie polis zalea udzia w kierowaniu jej sprawami. Obywatel by zarazem onierzem. Jeli, jak w przypadku thetw, nie suy w wojsku, rwnie jego prawa polityczne byy ograniczone. Theci nie mieli prawa do piastowania urzdw, cho mogli uczestniczy w Zgromadzeniu Ludowym. Wojna zajmowaa w yciu polis miejsce najzupeniej wyjtkowe, z czego wynika presti i wysoka pozycja strategw. Ich rola polityczna ustawicznie rosa take dlatego, e w przeciwiestwie do innych urzdw strategi mona byo peni wielokrotnie. Gdy z czasem zaczto losowa wikszo urzdnikw, zaczo si liczy take to, e strategw wybierano, a decyzj podejmowa lud na Zgromadzeniu. Wybr na stanowisko stratega sta si wic wyrazem szczeglnego zaufania obywateli dla polityka, stwarzajc mu przy tym okazj do dalszego zasuenia si polis, wykazania spektakularnymi sukcesami, ktrymi nie mg si poszczyci inny urzdnik. W V wieku politycy zabiegali o urzd stratega i wikszo czoowych osobistoci politycznych duej lub krcej sprawowaa t funkcj.

Do poowy V wieku pewn, cho stale malejc, rol odgrywali archontowie, ktrych liczb zwikszono do dziesiciu, dodajc tesmotetom sekretarza, aby rwnie archontw mona byo wybiera wedug fyl. Od 487/486 roku wybr zastpiono losowaniem, co w duszym okresie zaowocowao rwnie zmian struktury Rady Areopagu. Areopag przetrwa wprawdzie a do koca istnienia demokracji, ale by w nowym ustroju ciaem obcym, z trudem dostosowanym do jej potrzeb. Klejstenes bezporednio nie uderzy w pozycj Areopagu, uczyni to jednak porednio, zwikszajc znaczenie Zgromadzenia Ludowego i tworzc Rad Piciuset. Reszty dokonao samo ycie. Powanym ciosem byo ju wprowadzenie losowania archontw. W 462 roku Efialtes przeprowadzi reformy, ktre odebray Areopagowi wszystkie uprawnienia, pozostawiajc mu jedynie sdzenie spraw o zabjstwo. Przejawem zmniejszania si roli Rady i zarazem postpu demokracji byo dopuszczenie do archontatu, a przez to i do Areopagu zeugitai w 457-456 roku. Jedynie przejciowo, w okresie wojen perskich, Areopag odzyska cz dawnego znaczenia. W demokracji ateskiej drugiej poowy V i IV wieku starano si ograniczy do minimum samodzielno urzdnikw, traktujc ich z du nieufnoci, zawajc kompetencje i poddajc staej kontroli. Urzdy sprawowano kolegialnie, obowizywaa roczna kadencja, zakaz reelekcji, na og posugiwano si losowaniem. Spord kilkuset urzdw ateskich zaledwie kilkadziesit miao wiksze znaczenie polityczne. Naleaa do nich przede wszystkim strategia. Na przeomie VI i V wieku, gdy demokracja w Atenach stawiaa dopiero pierwsze kroki, rola urzdnikw bya jeszcze znaczna. Zagroenia, ktrym musieli Ateczycy stawi czoo w wierwieczu nastpujcym po reformach Klejstenesa, z pewnoci si do tego walnie przyczyniy. Ju wwczas jednak urzdnik musia dziaa w obrbie granic zakrelonych przez decyzje Zgromadzenia Ludowego, ktrego woli by wykonawc. Wrd nowych instytucji, ktre Ateny zawdziczay Klejstenesowi, wymieniaj rda ostracyzm. Mia on za-pobiega zgubnym skutkom walk politycznych, ktrych sam Klejstenes i og Ateczykw dowiadczy w poprzedniej epoce. Wiosn kadego roku zadawano uczestnikom Zgromadzenia Ludowego pytanie, czy jest w polis kto, kto swoj dziaalnoci zagraa stabilnoci pastwa. W razie uzyskania odpowiedzi pozytywnej w wyznaczonym czasie obywatele zjawiali si na agorze, gdzie kady z nich na glinianej skorupce (ostrakon, std ostracyzm) wypisywa nazwisko polityka, ktry jego zdaniem powinien zosta wygnany z kraju. Gosowanie uznawano za wane jedynie wwczas, gdy wzio w nim udzia co najmniej 6000 uprawnionych. Obywatel, ktrego nazwisko pojawiao si najczciej, musia na lat dziesi opuci Ateny, nie traci jednak ani obywatelstwa, ani majtku. Sens ostracyzmu wynika z charakteru stosunkw politycznych panujcych w Atenach. Nie speniby on niewtpliwie zadania we wspczesnych systemach politycznych, w ktrych istnienie partii sprawia, e politycy s atwi do zastpienia. W Atenach nie byo jednak partii,

pozycja polityka zaleaa od jego talentw osobistych, a nie od poparcia grupy. Niewielkie ugrupowania polityczne skadajce si z ludzi zaprzyjanionych i podobnie mylcych znaczyy wiele, dopki ycie polityczne toczyo si gwnie w Radzie Areopagu, ale wraz z przeniesieniem centrum politycznego na Zgromadzenie przestay wystarcza. Istniay one jednak nadal i bez nich trudno byoby sobie wyobrazi sprawne funkcjonowanie Zgromadzenia. Grup takich mogo nawet by wiele, tyle tylko, e usunicie przywdcy zazwyczaj oznaczao ich cakowity rozpad, a przynajmniej due osabienie. Poprzez ostracyzm lud ateski wyraa nie tylko votum nieufnoci wobec danego polityka, ale rwnie, a moe przede wszystkim wobec proponowanej przez niego polityki. Zwizek Klejstenesa z ostracyzmem jest zreszt o tyle podejrzany, e po raz pierwszy zastosowano go dopiero dwadziecia lat po reformach 508/507 roku. Opisywane do tej pory instytucje i zasady odnosz si wycznie do wsplnoty obywatelskiej. Miaa ona w pewnym sensie charakter elitarny, gdy w jej skad wchodzili wycznie penoprawni Ateczycy, mczyni zrodzeni z ojca, a od 451 roku i z matki pochodzenia ateskiego. Poza prawami politycznymi obywatele korzystali z pewnych dalszych przywilejw. Jedynie oni mogli posiada na wasno majtki ziemskie na terenie Attyki. Prawo chronio wasno obywateli oraz ich samych. Obywatela nie wolno byo uwizi bez wyroku sdowego ani podda karze chosty lub torturom. Obowizki obywatela wobec polis zaleay od jego zamonoci. Najbogatsi byli zobowizani do penienia tzw. liturgii, na przykad sfinansowania chru wystpujcego w czasie przedstawie teatralnych (choregia) lub wyposaenia okrtu (trierarchia). Kobiety w Atenach, jak wszdzie w Grecji, nie miay praw politycznych. Stosujc standardy wspczesne mwi si niekiedy o upoledzeniu prawnym kobiet ateskich. Ich miejsce w spoeczestwie wyznaczaa tradycja. Podobnie jak nieletni kobiety musiay mie swojego opiekuna (kyrios), ktrym by ojciec, m lub krewny. W odrnieniu od dziecka pci mskiej kobiet uwaano de facto za nieletni przez cae jej ycie. Nie moga sama zawiera adnych umw (z wyjtkiem transakcji dotyczcych bardzo drobnych sum), wytoczy procesu ani wystpowa jako wiadek w sdzie. Z drugiej wszak strony istniao pojcie obywatelki, a w praktyce, mimo ogranicze prawnych, sytuacja kobiet moga wyglda bardzo rnie, take w zalenoci od rodowiska, do ktrego naleaa. Poza obrbem wsplnoty obywatelskiej znajdowali si osiadli na stae w Atenach cudzoziemcy, zwani metojkami. Za prawo zamieszkiwania w Attyce pacili podatek w wysokoci 12 drachm rocznie od mczyzny i 6 drachm od kobiety. Przebywajc duej ni miesic na terenie Aten cudzoziemiec mia zapewne obowizek wpisa si na list metojkw i znale obywatela, ktry wystpowa wobec polis jako jego opiekun (prostates) lub raczej przedstawiciel. Ze statusem metojka wizay si rozmaite ograniczenia. Oprcz pacenia dodatkowego podatku metojkowie podlegali na rwni z obywatelami

wszystkim obcieniom finansowym (liturgie) i byli powoywani do suby wojskowej. Nie mieli adnych praw politycznych, korzystali natomiast z niczym nie skrpowanej swobody prowadzenia dziaalnoci kupieckiej lub rzemielniczej. Na mocy specjalnego przywileju przyznawanego przez Zgromadzenie Ludowe mogli nawet nabywa ziemi. Metojkowie wystpowali w rnych polis, zwaszcza w tych, w ktrych rozwj handlu i rzemiosa stwarza najwiksze moliwoci zarobku. Byli wrd nich kupcy, rzemielnicy, artyci, uchodcy polityczni. W Atenach pojawi si w wielkiej liczbie dopiero po wojnach perskich. Na pocztku V wieku nie byli na pewno bardzo liczni. Upoledzon grup ludnoci Aten stanowili niewolnicy. rdem ich dopywu bya wojna i handel. Wykorzystywano ich do pracy w gospodarstwie, jako sub domow, w warsztatach rzemielniczych. Oprcz niewolnikw prywatnych byli rwnie publiczni, zatrudnieni przez polis jako pomocnicy urzdnikw lub robotnicy. Niewolnictwo nigdy nie przybrao w Atenach rozmiarw masowych. U progu V wieku na pewno nie byli te bardzo liczni, a ich pooenie, jak wskazuj informacje odnoszce si do pniejszego okresu, ju wwczas wykazywa si mogo znacznym zrnicowaniem.

ATENY W LATACH 508/507-490 Najazd perski zasta wiat grecki wewntrznie skcony i podzielony.
Zarwno w miastach, jak i midzy nimi trway konflikty, ktre w nie sprzyjajcych dla Grekw warunkach mogy uatwi Persom signicie po wadz nad Hellad. Jak pokazuje przykad Eretrii, zawsze mogli si znale w polis ludzie gotowi w imi partykularnych interesw przej na stron Persw. Stanowio to efekt uboczny niszczcych miasta nieustannych tar i sporw w onie arystokracji. Nie brak te byo polis gotowych uzna zwierzchnictwo Persw ze wzgldu na zastarzae konflikty z ssiadami, ktrzy zajli inne stanowisko. Takie pobudki kieroway Eginetami, gdy przeciwko Atenom uznay zwierzchnictwo Achemenidw. Pierwszoplanow rol odgrywaa w Grecji Sparta stojca na czele powstaego w VI wieku bloku militarnego, okrelanego w rdach antycznych mianem przymierza (symmachia), a nam znanego lepiej pod nowoytn nazw Zwizku Peloponeskiego. W jego skad poza Spart wchodzi Korynt, Sykion, Tegea, zapewne Achaja, by moe Megara i Egina. Czonkowie Zwizku zobowizywali si do wysyania wojsk na wezwanie Spartan, ktrzy ze swej strony musieli zawsze uzyska akceptacj zgromadzenia przedstawicieli sprzymierzecw dla wsplnych przedsiwzi militarnych. Zobowizania sojusznikw nie szy daleko, sprowadzay, si gwnie do uznawania przywdztwa (hegemonia) Spartan. Prowadzenie przez symmachi jednolitej polityki ograniczay rozbiene interesy czonkw. Sparta nie zawsze moga liczy na lojalno sojusznikw. Sama zreszt miaa do kopotw zwizanych z koniecznoci utrzymywania w po-suchu licznej grupy ludnoci zalenej (helotw), jak rwnie problemw z ssiadami. Wielkim rywalem Sparty na Peloponezie byo Argos, pokonane wprawdzie w bitwie pod Sepeia w 494 roku, zawsze jednak wrogie i przez sw si niebezpieczne. Stosunki Aten i Sparty ukaday si zmiennie. W 510 roku wojska spartaskie doprowadziy z inicjatywy Klejstenesa do wypdzenia tyranw, ale niewiele lat pniej interwenioway ponownie, tym razem przeciwko Klejstenesowi na prob jego rywala politycznego, Isagorasa. Wystpienie w obronie Klejstenesa ludu ateskiego zmusio Spartan do odejcia, otwierajc dugi okres wzajemnych pretensji. W nastpnych latach pooenie Aten gwatownie si skomplikowao, co byo skutkiem usunicia tyranw i przewrotu politycznego wywoanego przez Klejstenesa. Zapewne chcc zneutralizowa zagroenia zewntrzne wy-sano w 507 lub 506 roku poselstwo do satrapy perskiego Artafernesa. Przysta on na sojusz z Ateczykami pod warunkiem uznania przez nich wadzy Dariusza. Posowie wyrazili w Sardes zgod, ale po powrocie zostali surowo ukarani, co zniweczyo cakowicie efekty misji. Nie udao si ani osabi knowa Hippiasza przeciwko Atenom w Persji, ani zyska

sojusznika uytecznego w konfliktach z innymi pastwami Grecji. Wok Aten zaciskaa si niebezpieczna ptla. Na Attyk uderzyy wojska Sparty i jej symmachii oraz Chalkidyjczycy i Beoci. Dowodzone przez obydwu krlw spartaskich, Kleomenesa i Demaratosa, wojska stany w Eleuzis. W granice Attyki wkroczyli w dwu rnych miejscach Beoci i Chalkidyjczycy. Szanse na przetrwanie tego skoncentrowanego ataku wydaway si nike. Ateczycy nie mieli do siy, aby walczy ze wszystkimi przeciwnikami jednoczenie, dlatego postanowili wyruszy do Eleuzis, by najpierw stoczy bitw z wojskami symmachii spartaskiej. Na szczcie dla Aten do bitwy nie doszo. Niezadowoleni z ekspansji Sparty na pnoc od Peloponezu Koryntyjczycy opucili Eleuzis. Zatargi midzy Demaratosem i Kleomanesem dokonay reszty. Armia symmachii odesza z Eleuzis. Pozwolio to Ateczykom na przejcie inicjatywy. W walnej bitwie rozgromili Beotw i, jak sami pniej utrzymywali, jeszcze tego samego dnia przeprawili si na Eube i pokonali Chalkidyjczykw na ich wasnym terenie. Dziki tym zwycistwom Ateczycy zagarnli beockie Oropos i wysiedlili z Chalkis wrogich sobie arystokratw, osiedlajc na zabranej im ziemi 4000 wasnych kolonistw. Do rozwizania pozostawa problem Eginy, ktra zanim jeszcze Ateczycy rozprawili si z Beotami i Chalkidyjczykami niespodziewanie uderzya na Faleron i Attyk. Ateczycy uporawszy si z innymi zagroeniami planowali wzicie odwetu na Eginetach. Na przeszkodzie stana jednak Sparta. Krl Kleomenes nosi si wwczas z myl o kolejnej interwencji w Atenach i przywrceniu status quo sprzed 510 roku. Za jego spraw cignito do Sparty z Sigejon nad Hellespontem wygnanego z Aten Hippiasza. Na zgromadzeniu symmachii Spartanie zaproponowali swym sprzymierzecom wypraw w celu przywrcenia Hippiasza do wadzy w Atenach. Opr sprzymierzonych, wrd nich zwaszcza Koryntyjczykw, zmusi Spartan do odstpienia od tego pomysu. Hippiasz opuszcza Spart z niczym, nie zarzuci jednak myli o powrocie do Aten. Dokada stara, aby pozyska przeciwko Atenom Artafernesa, chcc, aby przeszy pod jego i Dariusza panowanie (Hdt VI). Pragnc przerwa knowania Hippiasza Ateczycy wysali kolejne poselstwo do Artafernesa (499?, 498?). Wobec stanowczej postawy satrapy, ktry nakaza im przyj Hippiasza, Ateczycy znaleli si w sytuacji tyle trudnej, co oczywistej. Ich odmowa rozpoczyna okres otwartej wrogoci midzy Atenami a Persj. Ciepe przyjcie Aristagorasa w 498 roku i pomoc udzielona powstaniu joskiemu byy logiczn konsekwencj wczeniejszych wydarze. Dla Ateczykw stosunki z Persj miay cisy zwizek z ich problemami wewntrznymi spowodowanymi popieraniem przez Persw znajdujcego si na wygnaniu Hippiasza. Zaangaowanie Aten w powstanie trwao wszake krtko. Po spaleniu Sardes oddzia ateski wrci do kraju. Powodem moga by niewiara w szanse powstania wynikajca z ocen dokonanych w czasie pobytu w Jonii, ale bardziej przekonujco brzmi hipoteza wica wycofanie 20 okrtw ateskich z now sytuacj polityczn w Atenach.

W 496/495 roku stanowisko archonta-eponyma obj Hipparchos, syn Charmosa, oeniony z crk Hippiasza i reprezentujcy zapewne orientacj propersk opowiadajc si skrycie za powrotem tyrana. Wybranie przez Rad Areopagu Hipparcha na archonta mogo wyraa zwycistwo ugrupowania sprzyjajcego Persji i zarazem odpowiedzialnego za zakoczenie militarnej obecnoci Aten w Jonii. Wybr Hipparcha mg by jednoczenie sygnaem dla Persji wiadczcym o chci porozumienia i zdezawuowania poprzedniej polityki. Przewaga zwolennikw Persji trwaa do 493 roku. Jej ostatnim ladem jest prawdopodobnie ukaranie grzywn Frynichosa i zakaz wystawiania jego tragedii Zburzenie Miletu, ktra wywoaa wrd widzw ogromne emocje, przypominajc im okrutny los Miletu i Jonii. W 493 roku doszo w Atenach do przesilenia politycznego. Kiedy Persowie zajli Propontyd, wrci do kraju Miltiades, wok ktrego skupili si teraz stronnicy polityki antyperskiej. Bezporednio po powrocie wytyczono mu proces o tyrani (nad obywatelami ateskimi?) na Chersonezie. Herodot powiada, e oskarali Miltiadesa jego wrogowie. Nie jest to moe szczeglnie zaskakujce, ale sugeruje, e zdaniem historyka oskaryciele kierowali si nie tyle lub nie tylko wzgldami merytorycznymi, co politycznymi. Owymi wrogami mogli by Alkmeonidzi, ktrzy w 489 roku doprowadzili do skazania Miltiadesa. Moemy rwnie szuka wrogw Miltiadesa z 493 roku wrd tych, ktrym jego powrt przeszkadza najbardziej, a wic wrd politykw bdcych u wadzy midzy rokiem 497 a 493. Obecnoci w tej grupie Alkmeonidw nie da si wykluczy, skoro w 490 roku stawiano im zarzuty wsppracy z Hippiaszem i z Persami. Miltiadesa uniewinniono w 493 roku, co zakoczyo properski epizod w historii Aten. Archontem na rok nastpny (493/492) zosta Temistokles. Wedle ateskiej tradycji ju wwczas przystpi on do obwarowywania portu w Faleronie i budowy floty przeznaczonej na wojn z Egin. Stronnictwo properskie nie ponioso wprawdzie zupenej klski, ale stracio na znaczeniu i wyranie przycicho. W latach 493-490 elita polityczna Aten bya podzielona wok stosunku do Persji, ale, jak dowodz wydarzenia 490 roku, w spoeczestwie dominowaa wola walki, reprezentowana wrd politykw przez Miltiadesa i zapewne Temistoklesa. Sytuacja zewntrzna Aten bezporednio przed najazdem polskim bya cigle skomplikowana. Sprzymierzon Eretri zajli wanie Datys i Artafernes. Ateny znajdoway si w stanie wojny ze sw star konkurentk handlow - Egin. W kocu lat dziewidziesitych Egineci bez wypowiedzenia rozpoczli wojn z Atenami (synna wojna bez heroldw), a gdy przybyli posowie Dariusza, dali im ziemi i wod. Na nic zday si interwencje Sparty. Egineci zawsze mogli liczy na pornione z Atenami Teby. Ateny, z czego musieli zdawa sobie spraw Datys i Artafernes, byy w gruncie rzeczy skazane na samotn walk. Jak si okazao, mogy liczy na pewn, ale niewielk pomoc beockich Platei. Znacznie bardziej problematyczna, ze wzgldu na odlego, moga si okaza pomoc Sparty,

ktr jej przesza polityka postawia w rzdzie wrogw Persji. Wsparcie Spartan, jakkolwiek militarnie i politycznie bezcenne, nie oznaczao, e w sukurs Atenom przyjdzie caa symmachia. Nie wiemy, jak wczenie do Ateczykw dotara wie o ekspedycji, ani te, jakie dziaania dyplomatyczne podjli oni przed inwazj. Z Herodota wynika, e zarwno Ateny, jak i Eretria szukay pomocy dopiero w ostatniej chwili. W obu tych miastach niemal do koca toczyy si dyskusje, co pocz. Mimo to wydaje si, e latem 490 roku poczyniono jakie przygotowania, aby dowiedzie si, czy mona liczy na pomoc zewntrzn, czy nie. W przeciwnym razie naleaoby si spodziewa, e Ateczycy wysaliby do Sparty po wyldowaniu Persw nie goca, ale posw. Sparta nie bya te z pewnoci jedyn polis, do ktrej Ateny zwrciy si w lipcu-sierpniu 490 roku o pomoc. Poza dziaaniami politycznymi szkolono armi, zaopatrywano miasto w ywno, gromadzono rodki niezbdne do obrony. Zrobiono najwyraniej wszystko, co byo moliwe i, jak si okazao, wystarczajco duo, aby ocali polis.

MARATON Z Eretrii popynli Persowie do Attyki. Za rad Hippiasza na miejsce


ldowania wybrali wybrzee w pobliu Maratonu. Jak wyjania Herodot, Maraton by najodpowiedniejszym w Attyce miejscem dla rozwinicia ruchw jazdy i lea najbliej Eretrii (Hdt VI, 102). Niekiedy zadaje si pytanie, dlaczego wybr Persw nie pad na rwnie dogodne dla dziaa konnicy okolice Faleronu, zwaszcza jeeli, podobnie jak w wypadku Eretrii, zamiarem Datysa i Artafernesa byo zajcie miasta. Na tak postawione pytanie nie umiemy, niestety, udzieli jednoznacznej odpowiedzi. Nie wiemy nawet, czy Faleron lub inne miejsca brano w ogle pod uwag. Na wybr Maratonu mogo si zoy wiele czynnikw nie majcych nawet bezporedniego zwizku z sytuacj powsta w 490 roku. Jak rol mogy odegra osobiste dowiadczenia Hippiasza, ktry p wieku wczeniej towarzyszy ojcu, gdy ten wyruszywszy z Eretrii od Maratonu rozpocz zakoczon sukcesem walk o odzyskanie wadzy w Atenach. W okolicach Maratonu rodzina Pizystrata cieszya si w przeszoci duymi wpywami, z ktrych by moe zamierzano teraz skorzysta. Jeli jednak wzgldy te mogy mie jaki wpyw na samego Hippiasza, to dla Datysa i Artafernesa byy one bez znaczenia. Duga, pozbawiona obrony plaa Maratonu pozwalaa na bezpieczne przeprowadzenie ldowania. W pobliu Maratonu nie brako wody i pastwisk, co musiano bra pod uwag planujc wykorzystanie w dalszych dziaaniach konnicy. W niewielkiej odlegoci, tu za cienin oddzielajc Attyk od Eubei, znajdowaa si wieo spacyfikowana Eretria stanowica bezpieczne zaplecze dla operacji przeciwko Atenom. Wie o wyldowaniu Persw przekazano bezzwocznie do Aten za pomoc sygnau ogniowego. Spodziewajc si przybycia Persw po upadku Eretrii umiecili Ateczycy na wybrzeu zwiadowcw, ktrzy przekazywali informacje o ruchach wojsk nieprzyjacielskich. Jeszcze szstego dnia attyckiego miesica Boedromion (? 8 IX 490), gdy w Atenach odbyway si uroczystoci religijne ku czci Artemidy o przydomku Agrotera (owczyni), nadesza wie o zdobyciu Eretrii. Na zwoanym wwczas Zgromadzeniu Ludowym uchwalono zoenie w ofierze bogini jednego kozioka za kadego zabitego Persa. Og Ateczykw nie mia wtpliwoci - naley walczy. W najbliszych dniach jednak nie do Zgromadzenia, ale do wykonujcych jego uchway dowdcw wojskowych nalea gos decydujcy. Strategowie wyprawili do Sparty Filippidesa, zawodowego goca, ktry potrafi biec bez wytchnienia cay dzie. Filippides mia donie o przybyciu Persw i prosi o natychmiastow pomoc. Dzielc Ateny od Sparty odlego 230 km pokona Filippides w zaiste imponujcym tempie. Ju nastpnego dnia po wyruszeniu z Aten wystpi

przed wadzami spartaskimi. Czas nagli, mwi wic krtko, moe nawet dokadnie tak jak relacjonuje Herodot: Spartanie, Ateczycy prosz was, abycie przyszli im z pomoc i nie pozwolili, by najstarsze miasto Hellenw wpado w rce barbarzycw; ju bowiem Eretria jest dzi ujarzmiona, a Hellada staa si ubosza o jedno wybitne miasto (Hdt VI, 106). Spartanie, zapewne zgodnie z wczeniejszymi ustaleniami, obiecywali pomc tak szybko, jak bdzie to moliwe: nie mogli tego zaraz uczyni, bo nie chcieli przekroczy prawa: wszak by to dziewity dzie nowego miesica; w dziewitym dniu, jak mwili, kiedy tarcza ksiyca nie jest jeszcze pena, nie wyrusz. Oczekiwali wic peni (Hdt VI, 106). Sowa te brzmi tajemniczo i dla nas cokolwiek niejasno. Nie rozumiemy, dlaczego Spartanie zwlekali i gotowi jestemy posdza ich o ze intencje. Wtpliwoci wysuwali rwnie niektrzy pniejsi greccy autorzy szukajc racjonalnego uzasadnienia nieobecnoci spartaskich oddziaw pod Maratonem. Z pism Platona dowiadujemy si, e Spartanie nie mogli przyby natychmiast z powodu buntu helotw (Prawa 698E, 692D). Izokrates, yjcy w IV wieku ateski filozof i retor, twierdzi, e wojsko Spartan wyruszyo bez najmniejszej zwoki, ale nie zdyo przyby na czas. Plutarch z Cheronei podkrela z naciskiem, e Spartanie wcale nie czekali na peni i powtarza wersj Izokratesa (De malignitate Herodoti 26). Jak byo naprawd? W chwili przybycia Filippidesa Spartanie jak zawsze w miesicu Karnejos (ateski Boedromion) obchodzili uroczystoci ku czci Apollona Karnejskiego. Odczuwamy nieprzepart pokus, aby odmow Spartan traktowa jako wymwk, nie rozumiejc, dlaczego nie mogli oni mimo stanu wyszej koniecznoci przerwa czynnoci religijnych. Pokusie tej musi ulega czowiek yjcy w epoce, w ktrej nie tylko religia, ale rwnie wszystko inne ustpuje przed wojn. Skrupuw Spartan nikt jednak wspczenie nie kwestionowa. Dopki poczucie religijnoci nie ulego powaniejszym zmianom, rozumiano i akceptowano postaw Lacedemoczykw. Wtpliwoci zaczn si pojawia w IV wieku, a u Plutarcha znajdziemy pokrewny naszemu sposb mylenia. Nasze obiekcje wynikaj zapewne z odmiennego od greckiego z pocztku V wieku rozumienia religii i obowizku religijnego. Dla przykadu, gdy odbyway si powicone Zeusowi igrzyska olimpijskie w Helladzie, nastpowao zawieszenie wszelkich dziaa wojennych. Wojna ustpowaa miejsca witu, a nie odwrotnie. Z powodw, ktre Ateczycy potrafili zrozumie, Spartanie nie od razu przybyli wic do Attyki. Na prob Aten natychmiast odpowiedzieli Platejczycy, wysyajc kilkuset hoplitw. Ustalenie dokadnej liczby Platejczykw nie jest moliwe. Na trudnej do odgadnicia podstawie Nepos dochodzi do liczby 1000 hoplitw (Milt. 5,1). Zaczerpn j z jakiego nie znanego nam rda lub jedynie dopeni do okrgej sumy 10.000 liczb wojsk greckich, wiedzc z Herodota, e Ateczycy wystawili 9000 hoplitw. Z Herodota wiadomo, e w bitwie pod Platejami w 479 roku uczestniczyo 600 hoplitw platejskich. Ta druga bitwa bya o wiele

waniejsza dla Platejczykw i toczya si w pobliu ich miasta, co kae si spodziewa, e mogli w niej wystpi z wikszymi siami ni pod Maratonem. Plateje byy niewielk polis. Zajmoway powierzchni okoo 80 km2, a liczba mieszkacw nie przewyszaa chyba nigdy 5000. Nie wydaje si, aby rzeczywicie byli w stanie wystawi oddzia tysica hoplitw. Skdind gdyby tak byo, Herodot zapewne odnotowaby ten fakt. Skoro tego nie uczyni, naley sdzi, e kontyngent platejski pod Maratonem by znacznie mniejszy i liczy raczej 600 ni 1000 hoplitw. Platejczycy udali si bezporednio do Maratonu, gdzie znajdoway si ju wojska ateskie, wysane tam na wniosek Miltiadesa przez Zgromadzenie Ludowe. Uchwalio ono rwnie przyznanie wolnoci tym wszystkim niewolnikom, ktrzy wezm udzia w bitwie (Arystoteles, Retoryka, 1411 a 10; Schol. Dem. XIX, 303; Paus. VII, 15-17). Dziesi tysicy ateskich hoplitw i okoo szeciuset platejskich zajo stanowiska w okrgu witynnym Heraklesa, pooonym na poudniowym skraju rwniny maratoskiej, w odlegoci mniej wicej 6,5 km od Persw. Wybierajc tak pozycj dowdcy atescy zagrodzili wojskom perskim drog do odlegych o 40 km Aten. 9 Boedromiona wojska stay ju naprzeciwko siebie. 11 Boedromiona przybieg do Aten Filippides i tego samego dnia przekazano do Maratonu przyniesion przez niego wiadomo - Spartan naley si spodziewa dopiero za siedem dni. Wrd dziesiciu ateskich strategw nie byo jednoci. Jedni ze wzgldu na liczebn przewag przeciwnika opowiadali si przeciwko bitwie, inni z Miltiadesem na czele widzieli w niej jedyn szans. Jak twierdzi Plutarch, do grona zwolennikw Miltiadesa nalea Arystydes, ktry by wwczas jednym ze strategw (Plut. Arist. 5). Wobec rozbienoci zda i widocznej przewagi gorszego pogldu Miltiades przecign na sw stron Kalimacha z demu Afidnaj, wczesnego archonta-polemarch, ktry jako jedenasty mia odda swj gos w sprawie bitwy. Herodot przytacza przemow wygoszon rzekomo przez Miltiadesa w celu pozyskania archonta: W twojej teraz, Kallimachu, jest mocy albo odda Ateny w niewol, albo je oswobodzi i zostawi pomnik po sobie, na wieczne czasy, jakiego nawet Harmodios, Aristogejton nie zostawili. Teraz bowiem znaleli si Ateczycy w najwikszym, odkd istniej, niebezpieczestwie. Jeli ulegn Medom, postanowione jest, co maj ucierpie, wydani Hippiaszowi; jeeli za to miasto zwyciy, zdoaj sta si pierwszym wrd miast helleskich. Jak to moe nastpi i jak wanie od ciebie zaley rozstrzygnicie tych spraw, teraz ci powiem. Wrd nas, dziesiciu strategw, podzielone s zdania, ile e jedni daj walki, drudzy s jej przeciwni. Ot jeeli nie stoczymy bitwy, obawiam si wielkiej zwady, ktra raz wtargnwszy zamci umysy Ateczykw, tak e skoni si ku Medom. Jeeli natomiast zmierzymy si w walce, zanim jeszcze jakie zgnie myli zrodz si w duszy niektrych Ateczykw, zdoamy przy bezstronnoci bogw zwyciy w bitwie. To wszystko wic w twoim jest rku i od ciebie zawiso. Bo jeeli ty przyczysz si do mego

zdania, woln mie bdziem ojczyzn i pierwsze miasto w Helladzie; a gdyby poszed za tymi, co odradzaj walk, to nastpi co przeciwnego ni te wszystkie korzyci, jakie wyliczyem (Hdt VI, 109). Mowa ta bardziej ni do Kallimacha jest niewtpliwie skierowana do potomnoci, a bardziej ni do Miltiadesa naley do Herodota. Kallimach dobrze zna sytuacj, nie byo wic potrzeby, aby opowiada o niej tak, jakby po dugiej nieobecnoci dopiero co powrci do Aten. Nie jest te bynajmniej cakiem oczywiste, jak formalnie wyglday stosunki midzy kolegium dziesiciu strategw a archontem-polemarchem, wczeniej naczelnym wodzem, ale pniej urzdnikiem pozbawionym istotnego wpywu na sprawy wojskowe. Na pocztku V wieku strategowie dowodzili oddziaami swoich fyl, a polemarch sprawowa oglne dowdztwo nad caoci wojsk (Arystoteles, Ustrj polityczny Aten 22,2). Czy tak byo rwnie w 490 roku? Z Herodota zdaje si wynika, e nie. Dziki stanowisku Kallimacha na radzie wojennej (10 strategw oraz archont-polemarch) postanowiono stoczy bitw. Kady ze strategw dowodzi przez jeden dzie. Strategowie opowiadajcy si po stronie Miltiadesa, gdy przypadao im naczelne dowdztwo, zrzekali si go na jego korzy. Wedle Herodota Miltiades przyjmowa je, ale nie wprzd wdawa si w walk, a dzie jego dowdztwa nasta (Hdt VI, 110). Uznanie wiarygodnoci tej informacji pociga za sob dwa wnioski. Po pierwsze, e archont-polemarch nie by ju w tym okresie naczelnym wodzem. Budzi to jednak pewne wtpliwoci. Przesta nim by kilka lat po Maratonie, a w czasie bitwy stoi na czele prawego skrzyda, a wic zajmuje miejsce nalece zgodnie z tradycj do naczelnego wodza. Skoro wszake nie do niego naley w 490 roku inicjatywa, a w radzie wojennej jego gos znaczy tyle samo, co pozostaych strategw, sprawuje by moe wycznie dowdztwo honorowe. Wyjtkowo sytuacji moga sprawi, e Ateczycy rzeczywicie zdecydowali si kadego dnia skada dowdztwo w rce innego, wyznaczanego drog losowania stratega. Po drugie, przekaz Herodota tumaczy, dlaczego Ateczycy zwlekali z rozpoczciem bitwy. Tumaczenie takie nie jest jednak satysfakcjonujce. Sugeruje bowiem, e jedynym powodem byy ambicje Miltiadesa, ktry nie chcia z nikim dzieli zwycistwa. Wprawdzie wedle Izokratesa bitw stoczono tego samego dnia, w ktrym wyldowali Persowie (Isocr. IV, 87), a wedle Neposa dnia nastpnego (Milt. 5,3), jednak informacje owe nie zasuguj na zaufanie. Dlaczego zatem wojska czekay? Persowie mogli liczy na rnic zda wrd Ateczykw. Jak pokazuj wahania czonkw kolegium strategw, nie byy to rachuby cakiem bezzasadne. Ufni w sw przewag liczebn mogli pokada pewne nadzieje w sympatyzujcej z nimi fakcji Hipparchosa, a take liczy na osabienie morale Ateczykw. Tego wanie najbardziej obawia si Miltiades. Znali z pewnoci tre odpowiedzi udzielonej przez wadze Sparty, co sprawiao, e kilkudniowa zwoka nie miaa dla nich wikszego znaczenia. Miltiadesowi z kolei po przezwycieniu rozbienoci wrd strategw powinno zalee na szybkim rozegraniu bitwy, aby nie dopuci do

szerzenia si, przytumionych na razie, nastrojw defetystycznych. Z drugiej wszake strony rozsdek nakazywaby poczeka, a przybd Spartanie. Zdaniem Neposa byo zreszt akurat odwrotnie - Miltiades pieszy si, gdy chcia stoczy walk przed nadejciem posikw spartaskich (Milt. 5). Na pewno natomiast nie mg Miltiades czeka, jak mwi Herodot, na moment, w ktrym losowanie uczyni go naczelnym dowdc. Miltiades zamierza zapewne rozpocz bitw wraz z przybyciem hoplitw spartaskich. O tym, e zacza si wczeniej, zadecydowa szczliwy traf. Wedle ksigi Suda, pnego rda bizantyjskiego z X wieku n.e., Miltiades wyda bitw, gdy uczestniczcy w wyprawie perskiej Jonowie wdrapali si na drzewa i dali Ateczykom zna, e nie ma w obozie konnicy. Ze wzmiank t wie si sporo wtpliwoci. Po pierwsze, nie bardzo wiadomo, o jakie drzewa chodzi. Wiemy, e aby uchroni si przed atakiem perskiej konnicy, Ateczycy pocinali drzewa naokoo swego obozu, umacniajc go w ten sposb. Jeliby chodzio o te drzewa, w rdle powinna si raczej pojawi informacja o tym, e Jonowie znaleli si w greckim obozie lub przed nim. Jeli za weszli na jakie inne drzewa, to jak, skoro rzecz caa dzia si musiaa noc, mogli da zna Jonom o odejciu konnicy nie zostajc przy tym zauwaeni przez Persw? Jakkolwiek wiadectwo ksigi Suda przez sw enigmatyczno pozwala na rne interpretacje, odnotowany w nim fakt ma podstawowe znaczenie dla rekonstrukcji przebiegu bitwy. Zgodnie z tym, co mwi Herodot, w wyprawie Datysa i Artafernesa braa udzia piechota i konnica. Jak szacuj specjalici, na statkach transportowych przewieziono 800-1200 koni. Jazda, o ktrej czytamy jeszcze przy okazji desantu na Eube, znika nastpnie z przekazu Herodota, cho nadzieje z ni zwizane wpyny na wybr Maratonu jako miejsca ldowania i bitwy. C si stao z konnic persk? Wedug jednych uczonych odpyna na statkach, aby uderzy w innym punkcie Attyki, wedug innych odesano konie na pastwiska Eretrii, a wedug jeszcze innych znajdoway si bliej, wyprowadzone noc na ki lece opodal Maratonu. Herodot nie ma nic do powiedzenia na temat udziau konnicy w bitwie. Z jego milczenia wyciga si wniosek, e pod Maratonem walczya jedynie piechota perska. Gdyby jazda pojawia si w ktrym momencie na rwninie maratoskiej, bitwa mogaby przybra inny obrt, a Herodot musiaby o tym wspomnie. Pewne poszlaki wskazuj jednak, e konnica uczestniczya w bitwie. Po pierwsze, adne ze rde nie wspomina o tym, aby opuszczajc Attyk Datys i Artafernes musieli skdkolwiek, z Eretrii lub z jakiego miejsca w Attyce, zabiera konnic. Herodot mwi natomiast o tym, e przed udaniem si w drog powrotn do Azji Persowie zawijaj na wysp Styra, by zaadowa na okrty jecw z Eretrii. Po drugie, powstae w latach szedziesitych w Atenach malowido przedstawiajce bitw (o czym mowa wczeniej) ukazuje rwnie jedcw perskich. Po trzecie, Pauzaniasz, ktry oglda rwnin maratosk w II wieku n.e., przywouje

legend, wedug ktrej w miejscu gdzie toczyy si najcisze walki, noc mona byo sysze renie koni. Owe rnorodne wzmianki w poczeniu z relacj Herodota skaniaj do wniosku, e konnica nieobecna w decydujcej fazie bitwy by moe pojawia si pod jej koniec. Moliwe rwnie, e ikonograficzne reminiscencje udziau konnicy wi si jedynie z tym, i dowdcy perscy walczyli konno, a gwne siy jazdy nie zostay w ogle wykorzystane. Mocno zagmatwana sprawa konnicy perskiej ma bez wtpienia podstawowe znaczenie dla opisu przebiegu bitwy. 12 wrzenia 490 roku o wicie Miltiades uszykowa wojska greckie do bitwy: Wiedzia, e Persowie nie maj konnicy i nie spodziewaj si ataku. Aby wyzyska element zaskoczenia i osabienia si przeciwnika, musia dziaa szybko. Na przestrzeni 1,5 km cigna si nieprzerwana linia hoplitw, na prawym i lewym skrzydle ustawionych w omiu, a w rodku w czterech szeregach. Lewe skrzydo tworzyli Platejczycy, pozostae czci szyku skaday si ze stojcych wedug fyl Ateczykw. Od Persw dzielia ich odlego 8 stadionw (1 stadion = 192 m), czyli 1480 metrw. Miltiades, rozstawiwszy wojsko i zoywszy bogom ofiary, wyda rozkaz do ataku. Falanga posuwaa si powoli, zmniejszajc dzielcy j od Persw dystans. Hoplici zbliywszy si na odlego strzau z uku na rozkaz Miltiadesa ruszyli pdem w kierunku nieprzyjaciela. Wedle Justinusa (II wiek n.e.) Miltiades poderwa hoplitw do biegu na tysic krokw od szyku perskiego - przypieszyli marsz i przybyli do nich, zanim ci zdyli wypuci strzay (Ilust. II, 9). W zdaniu tym zawiera si wiele przesady, cho z pewnoci nieco mniej ni u Herodota, ktry kae hoplitom biec przez cae 1480 metrw. Zakuci w zbroje hoplici nie mogli biec ani dugo, ani na tyle szybko, aby ucznicy perscy nie zdoali chwyci za bro. Miltiadesowi szo natomiast o to, aby czas, w ktrym przebywali w zasigu strza perskich, ograniczy do minimum. Biegiem pokonano zatem tylko ostatni odcinek (moe okoo 100 m) dzielcy linie falangi od Persw. Dziki temu uderzenie Grekw nabrao dodatkowego impetu: Persowie widzc nadbiegajcych, gotowali si ich przyj, i przypisywali to zgubnemu niewtpliwie szalestwu Ateczykw, kiedy ujrzeli, e w maej s liczbie i pdz cwaem, nie rozporzdzajc ani jazd, ani ucznikami (Hdt VI, 112). Szeregi Persw i Grekw zwary si. Rozgorzaa walka wrcz. Miltiades spycajc rodek do czterech szeregw i skupiajc gwne siy na skrzydach liczy na rozbicie bocznych skrzyde armii perskiej i wcignicie w gb ustawionych w centrum najlepszych oddziaw wroga, zoonych z Persw i Sakw. Najcisze walki toczyy si wanie w centrum, gdzie naprzeciwko doborowych i liczniejszych ni greckie oddziaw perskich stali hoplici z fyl Antiochis i Leontis, dowodzeni przez strategw Arystydesa i Temistoklesa (Plut. Arist. 5). Zgodnie z przewidywaniami Miltiadesa na lewym i prawym skrzydle gr byli Grecy. Nie podejmujc pocigu za uciekajcymi cignli skrzyda i uderzyli na Persw walczcych w rodku pola. onierze perscy znaleli si w

potrzasku. Uciekajcych Persw cigali i wycinali w pie, a dotarli do morza; tu zadali ognia i dobrali si do okrtw (Hdt VI, 113). Grecy usiowali przeszkodzi Persom w ewakuacji i zaj okrty. Walczono zaarcie. wiadomo zagroenia Persom, a odniesionego zwycistwa Ateczykom dodaway si. Ateczycy zdobyli siedem nieprzyjacielskich okrtw. W bitwie u okrtw wsawi si midzy innymi brat Ajschylosa, Kynegejros, ktry chwyci si koca rufy okrtowej i pad po odciciu mu rki toporem (Hdt VI, 114). Denie do spotgowania efektu dramatycznego skonia Iustinusa do ukazania wyczynu Kynegejrosa w sposb jeszcze bardziej niezwyky: Po zabiciu wielu nieprzyjaci w czasie walki, gdy uciekajcych wrogw pdzi na okrty, uchwyci praw rk przeadowany okrt i nie prdzej puci, a nie straci rki. Wtedy po odciciu prawej rki uj okrt lew, a gdy i t straci, wstrzyma go na koniec zbami. Tak wielka w nim bya zacito, e nie zmczony tyloma ciosami, nie pokonany utrat rk, w kocu sam kadub ludzki walczy zbami niby dzikie zwierz (Ilust. II, 9). Iustinus niele przesadzi, ale po bitwie musiao po Atenach kry wiele niezwykych opowieci o bohaterskich czynach jej uczestnikw. Niejedno ubarwiono i dodano, ale pozostaje faktem, e Ateczycy popisali si pod Maratonem zarwno wielk walecznoci, jak i dyscyplin. Na polu bitwy zgin archont Kallimach, strateg Stesileos, prawie dwustu innych, wielu byo rannych. Dugo - jak mwi Herodot - trwaa ta bitwa pod Maratonem. Z przebiegu zdarze owego dnia wynika, e rozpocza si okoo godziny 5.30 i zakoczya midzy 8.00 a 10.00. Przed poudniem okrty perskie odpyny spod Maratonu i okrywszy przyldek Sunion wziy kurs na Ateny, chcc dotrze do miasta przed hoplitami ateskimi. Wrd Ateczykw krya pniej pogoska, e Persowie powzili t myl wskutek podstpnego planu Alkmeonidw, ktrzy wedle umowy pokazali tarcz Persom, kiedy ci ju byli na okrtach (Hdt VI, 115). Herodot oburza si z powodu oskarenia o zdrad zasuonych dla walki z tyrani i wprowadzenia demokracji Alkmeonidw, ale nie kwestionuje, e kto odbijajc promienie soca tarcz sygnalizowa Persom (zapewne z Pentelikonu), aby pynli do pozbawionych zaogi Aten. Istnieniu properskiej fakcji w Atenach nie da si zaprzeczy, ale nie rozumiemy, dlaczego dawano Datysowi i Artafernesowi znaki tarcz, zwaszcza gdy znajdowali si po przegranej ju bitwie na okrtach. Najpewniej podjto w miecie jakie uzgodnione wczeniej, a teraz potwierdzane w umwiony sposb przygotowania. O tym, e warto sprbowa szczcia w Atenach Datys i Artafernes wiedzieli i bez zdrajcw ateskich. rda milcz na temat tego, co dziao si w miecie podczas bitwy. Nietrudno mimo to domyli si atmosfery niepokoju i trwogi, strachu i wyczekiwania. Odda j piknie w poemacie Maraton Kornel Ujejski:

W Atenach pusto. rd obszaru miasta Pozosta starzec, lepiec i niewiasta. A kto mg, patrza w trwonym niepokoju, Czy nie obaczy co od strony boju. Nic, nic nie wida; i soce zagaso, I gwiazdy... Cyt... cyt... Co w pobliu wrzaso. Prdkimi kroki kto po bruku bije, I woa: Tchu! Tchu! Gosu. Grecja... yje! Cze! Cze!... Milcjades!... Tchu!... Zwycistwo z nami! Kobiety z domw wyszy z pochodniami... Z gazk lauru. Grek ulic biey I pad woajc: Zwycistwo! - Ju nie y.

W tym czasie, kiedy zdrajcy atescy dawali tarcz znaki Persom, strategowie wysali do miasta herolda, ktry mia donie o triumfie i zapewne ostrzec przed nadcigajcym nieprzyjacielem. Lukian (II w.n.e.) powiada, e wiadomo przynis Filippides, ktry wyrzekszy w obecnoci archontw: Chajrete, nikomen (Radujcie si, zwyciylimy), ze zmczenia wyzion ducha (Pro lapsu, 2-3). Lukian by moe mylnie przypisuje w wyczyn Filippidesowi, ktry, jak wiemy, biega z poselstwem do Sparty i z powrotem. Inne imiona zanotowa Plutarch: Bitw pod Maratonem zwiastowa, wedug Heraklejdesa z Pontu niejaki Tersyppos z gminy Erchia. Wikszo autorw podaje jednak, e nazywa si on Eukles, a bieg z broni jeszcze, rozgrzany bitw, a gdy dobieg do pierwszych domw, wyrzek tylko - Witajcie! Radujmy si! i zaraz potem wyzion ducha (Plut., Moralia, 347 C). Trasa dzisiejszego biegu maratoskiego, upamitniajcego wydarzenia 490 roku, liczy 42,195 km i rwna si mniej wicej odlegoci dzielcej Ateny od Maratonu. Ateczyk, ktry bieg spod Maratonu, mg biec wygodniejsz, ale dusz drog liczc wanie 42 km; mg te wybra krtsz, cho trudniejsz, skracajc dystans do okoo 37 km. W lad za heroldem podyo wojsko. Oddzia jednej fyli pod dowdztwem Arystydesa pozostawiono na polu bitwy dla pilnowania upw. Pozostae poprowadzi Miltiades do Aten. Ateczycy, ile mieli si w nogach, popieszyli do miasta i przybyli tam wprzd ni barbarzycy (Hdt VI, 116). w morderczy wycig o ycie ocali Ateny i ich zwycistwo odniesione pod Maratonem. Hoplici zdoali ju rozoy si obozem w okrgu witynnym Heraklesa w Kynasarges pod Atenami, gdy w porcie Faleron pojawia si flota perska. Dzie zblia si ku kocowi. Okrty przez jaki czas stay na kotwicy, a nastpnie odpyny do Azji. Na polu bitwy zgino 192 Ateczykw. Ich szcztki spalono i umieszczono w zbiorowej mogile, nad ktr usypano kopiec (Kopiec Maratoski). W osobnych mogiach pochowano Platejczykw i niewolnikw ateskich. Ateczycy na pewno bardzo dokadnie policzyli straty wasne i dobrze zapamitali liczb polegych obywateli. Czy to samo mona powiedzie o stratach przeciwnika, ktre miay wynie 6400 zabitych? Rnica jest tak znaczna, e moe stanowi wytwr fantazji. Symptomatyczne, e im bardziej oddalamy si w czasie od bitwy, tym

liczba uczestnikw, a zwaszcza polegych Persw, zaczyna coraz bardziej wyraa saw Maratonu ni rzeczywisto historyczn. Iustinus doszed a do 200.000 polegych Persw (caa wyprawa 600.000). Wiemy skdind, e Ateczycy prbowali speni zoone przed bitw na Zgromadzeniu lubowanie w sprawie powicenia Artemidzie jednego kozioka za kadego zabitego Persa. Znaleli si jednak w kopocie, gdy okazao si niezliczone mnstwo polegych, uchwalili przebaga bogini obiecujc corocznie skada w ofierze 500 koziokw (Plut., De malignitate Herodoti 26; Ksenofont, Anabasis III, 2, 12). Niewtpliwie przemawia to na korzy informacji podawanej przez Herodota. Dlaczego Ateczycy wygrali? Z pewnoci nie przez przypadek, jak si niekiedy sugeruje. Miltiades okaza si nie tylko zrcznym i dalekowzrocznym politykiem, ale te doskonaym dowdc. Lepiej ni ktokolwiek inny w Atenach zna persk taktyk i warto wojsk. Ze swej wiedzy o Persach i Grekach czerpa wiar w moliwo zwycistwa, wiar, ktrej brako czci strategw. Dobrze rozegra bitw taktycznie, a po jej zakoczeniu nie pozwoli zaprzepaci zwycistwa. Szczliwy traf (zniknicie konnicy) stworzy okazj, ale jej wykorzystanie byo ju zasug Miltiadesa. Miltiades pokona Datysa i Artafernesa. Obywatele Aten i Platei zwyciyli onierzy - poddanych krla perskiego. Hoplita okaza wyszo swego morale, wyszkolenia i sposobu walki.

ATENY I GRECJA PO MARATONIE Wielki niedostatek naszych rde polega na tym, e nie pozwalaj one
odczu atmosfery, ktra panowaa w Atenach bezporednio po bitwie. wiadomo tego, co wydarzyo si pod Maratonem, musiaa przecie okrela wyjtkowy nastrj owych dni wrzeniowych 490 roku. Nerwowa krztanina i niepokj towarzyszce przygotowaniom do odparcia ataku perskiego ustpiy teraz publicznie i prywatnie przeywanej radoci. W domach i na ulicach Aten mwiono tylko o jednym. Uczestnicy bitwy opowiadali o swoich wyczynach, zaywajc zasuonej sawy i podziwu. Straty wasne byy stosunkowo niewielkie, w nielicznych wic tylko domach rado mieszaa si z aob i smutkiem po utracie bliskich. Kto yw pieszy w tych dniach na rwnin maratosk, by na wasne oczy ujrze miejsce, w ktrym ateski hoplita pokona dugogrzywego Meda. Nazajutrz po bitwie przybyo 2000 spartaskich hoplitw. Obejrzawszy zasan tysicami polegych rwnin wyrazili Ateczykom uznanie z powodu odniesionego przez nich zwycistwa i powrcili na Peloponez. Wie o nim, cho rda na ten temat milcz, musiaa lotem byskawicy rozej si po caej Helladzie. Zwycistwo pod Maratonem stao si przedmiotem narodowej dumy Ateczykw. Pierwsi bowiem ze wszystkich, jakich znamy, Hellenw szturmowym krokiem ruszyli na nieprzyjaci, pierwsi znieli widok medyjskiej odziey i noszcych j mw; bo dotychczas nawet sam dwik imienia Medw wzbudza w Hellenach trwog (Hdt VI, 112). Na polu bitwy usypano polegym Ateczykom widoczny do dzi Kopiec Maratoski. Na jego szczycie umieszczono kamienne tablice, na ktrych wedug fyl wyryto nazwiska zabitych. Obecnie kopiec ma 9 metrw wysokoci, okoo 85 metrw rednicy i 150 metrw obwodu u nasady. W staroytnoci by znacznie wyszy i mierzy by moe okoo 15 metrw. Wedug Pauzaniasza kopiec usytuowano w miejscu, gdzie toczyy si najbardziej zacite walki, tj. w centrum szyku ateskiego, co potwierdzaj liczne znaleziska perskich grotw strza w tym rejonie. W XIX wieku n.e. dwukrotnie rozkopywano kopiec, za kadym razem bez spektakularnych wynikw. Odkrywca Myken i Troi, Henryk Schliemann, ci w 1884 roku cay wierzchoek wzgrza i dopuci si wielu innych racych bdw. Sze lat pniej kopiec badali archeologowie. greccy. W trakcie wykopalisk zdoano odkry nieco spalonych koci ludzkich i zwierzcych, co potwierdza literack tradycj o przeznaczeniu kopca. Oprcz mogiy Ateczykw na rwninie znajdoway si wspomniane przez Pauzaniasza (I,32,3) kopce Platejczykw i niewolnikw ateskich, ktrzy walczyli pod Maratonem. Wszystkie kopce musiay powsta niedugo po bitwie. Nieznany jest los

polegych Persw. Zdrowy rozsdek podpowiada, e musiano im rwnie urzdzi zbiorow mogi. rda milcz rwnie w tej sprawie, pozostaje wic czeka na odkrycia archeologiczne. Ateska polis wystawia na rwninie maratoskiej take pomnik ku czci Miltiadesa, przy ktrym wedle Pauzaniasza noc mona byo sysze renie koni i odgosy walki. W swym Skarbcu w Delfach zoyli Ateczycy w darze Apollonowi cz zdobytych na Persach upw. Zachowaa si do dzi inskrypcja zwizana z tym faktem, bdca niegdy powodem przypuszcze, e sam Skarbiec Ateczykw w Delfach wzniesiono z okazji zwycistwa pod Maratonem. Wrd 16 posgw ustawionych zapewne w 470 roku przy witej Drodze w Delfach znalaz si obok Apollona, Ateny i herosw Aten posg Miltiadesa autorstwa wielkiego rzebiarza Fidiasza (Paus. X, 10, 1). Inicjatywa ta wypyna prawdopodobnie od syna Miltiadesa, Kimona, cieszcego si wwczas w Atenach wielkimi wpywami. Sam Miltiades bezporednio po bitwie zoy swj hem bojowy w ofierze bogu w wityni Zeusa w Olimpii. W trakcie wykopalisk prowadzonych przez niemieckich naukowcw w latach 1951-1965 znaleziono w hem. Widnieje na nim napis: Miltiades anetheken toi Di (Miltiades ofiarowa Zeusowi). Miltiades, prawdziwy autor zwycistwa pod Maratonem, zaywa zasuonej sawy, coraz wikszej w miar jak cichy spory polityczne zwizane z jego osob. Cae pokolenie walczcych pod Maratonem (maratonomachw) przywouj pniejsze rda jako symbol dawnych cnt i wartoci. O Maratonie, co nietrudno zrozumie, dugo rozprawiano w Atenach, a udzia w bitwie by nie tylko przedmiotem dumy polis, ale i poszczeglnych obywateli. Wielki grecki tragediopisarz, Ajschylos, na wasnym grobie kaza umieci napis mwicy nie o swych sztukach, lecz o walce pod Maratonem:
Ajschyl, syn Euforiona, Ateczyk, ley w tym grobie, w Geli, co, synie ze zb, kdy zastaa go mier. Mstwo i si w gaj opowiedzie by mg maratoski, i dugogrzywy Med - ten bowiem dobrze je zna.

Zgromadzenie Ludowe uchwalio uczci zwycistwo poprzez umieszczenie na monetach polis gazki wawrzynu na hemie Ateny. Okoo 460 roku na cianie Stoa Pojkile, zwanej niekiedy niezbyt zreszt cile Galeri Narodow Aten, dwaj znani artyci, Mikon i Panajnos, stworzyli malowido ukazujce walk pod Maratonem (Maratonomachia). Niezachowane malowido wedug Pauzaniasza (I,15,3), ktry mg je jeszcze oglda, przedstawiao trzy fazy bitwy: Platejczykw i Ateczykw walczcych z Persami, uciekajcych Persw oraz Grekw zabijajcych Persw usiujcych wsi na okrty. Skdind wiemy, e na malowidle wida byo Miltiadesa wydajcego rozkaz do ataku (Aischines III, 186; Schol. Aristodes III, 566) i Persw ewakuujcych si wraz z jazd na okrty (Pliniusz Starszy, Nat. Hist. XXXV, 37). By moe fragmenty tego

wanie malowida oddaje relief z Bresci (Hesperia 35, 1966, rys. 35). Maraton znaczy wiele dla Ateczykw. Odgrywa poza tym rol uniwersalnego symbolu dziejw Aten i Grecji. Jednoczenie mia w stosunkach wewntrzateskich pewien specyficzny wydwik polityczny. W pniejszej historii Aten odwoywanie si do tradycji maratoskiej oznaczao czsto przyznanie si do okrelonej opcji politycznej. Potga Aten opieraa si w drugiej poowie V wieku na flocie, ktrej trzon stanowili wywodzcy si z thetw marynarze. Oni byli stranikami potgi polis i w jakiej mierze take z tego powodu dziki uczestnictwu w Zgromadzeniu Ludowym uzyskali gos decydujcy w sprawach pastwa. Przeciwnicy demokracji spogldali tkliwym okiem na czasy i wydarzenia z pocztku V wieku, z epoki Maratonu symbolizujcego zwycistwo odniesione przez wywodzcych si z klasy redniej hoplitw. cieray si ze sob dwa pogldy na temat ksztatu pastwa. Wedug jednego si pastwa powinno si oprze na armii ldowej, na hoplitach, czego konsekwencj musiao by oddanie rzdw klasie redniej. Wedug drugiego przyszo polis leaa w rozbudowie floty, czego nastpstwem musia by wzrost politycznego znaczenia warstw niszych. Zwolennikiem pierwszego pogldu by Miltiades, a pniej jego syn Kimon, drugi reprezentowa midzy innymi Temistokles. W miar oddalania si od V wieku Maraton staje si przede wszystkim symbolem, jest zreszt nim do dzi, walki o suszn spraw, w ktrej mimo rnicy si zwycistwo przypada obrocom wolnoci. Z Herodota, ktry skpi nam informacji o tym, co dziao si w Atenach nazajutrz po bitwie, wynika, e na dalsz met rozbudzia ona w Ateczykach nadzieje dalszego spoytkowania zwycistwa. Wskazuje na to podjcie przez Ateny w 489 roku wyprawy wojennej przeciwko wyspie Paros i by moe innym wyspom archipelagu cykladzkiego. Inicjatorem i dowdc wyprawy by Miltiades. Herodot wspomina, e Miltiades zada teraz siedemdziesiciu okrtw, wojska i pienidzy od swych ziomkw, nie podajc przeciwko jakiemu krajowi wyrusza w pole, tylko mwic, e ich wzbogaci, jeli za nim pjd: powiedzie ich bowiem do takiego kraju, skd bez trudu pozyskaj mnstwo zota. Po takim owiadczeniu zada okrtw. Ateczycy, podnieceni nadziej, dali mu je (Hdt VI, 132). Historyk podkrela, e Miltiades zatai cel wyprawy, ale zaraz potem dodaje, e popyn przeciw Paros pod tym pozorem, e Paryjczycy pierwsi rozpoczli wojn, wysyajc wraz z flot persk jeden trjrzdowiec do Maratonu. Wspomina ponadto, e by to zwyky pretekst, gdy Miltiades chcia w rzeczywistoci wywrze zemst na Lysagorasie, synu Teisiasa z Paros, ktry oczerni go przed Persem Hydarneusem. Jeli zaufa Herodotowi, Miltiades z jakich powodw (na przykad, aby wiadomo nie dotara wczeniej do Paryjczykw) trzyma do koca cel ekspedycji w tajemnicy, a uczestnikw wyprawy poinformowa o nim ju po wypyniciu z Aten. W wietle takiej interpretacji wyprawa paryjska ma wycznie upieczy charakter, nie

zawiera istotnego podtekstu politycznego, a intencje ateskiego wodza ukazane s w jak najgorszy sposb. Po wyldowaniu na wyspie Ateczycy przystpili do oblenia obwarowanego miasta. Od Paryjczykw zadali 100 talentw okupu groc w razie odmowy kontynuowaniem oblenia a do skutku. Wobec nieprzejednanego stanowiska mieszkacw Paros Miltiades nie mia innego wyboru, jak dalej prowadzi oblenie. W tym miejscu przytacza Herodot histori powtarzan przez Paryjczykw: Z Miltiadesem, ktry nie mg sobie da rady z bronionym zaciekle miastem, wdaa si w rozmow branka, z pochodzenia Paryjka, ktra nazywaa si Timo, a bya suebn ze wityni bstw podziemnych. Ta stana przed obliczem Miltiadesa i radzia mu speni to, co mu zaleci, jeeli mu zaley bardzo na zdobyciu Paros. Nastpnie udzielia mu wskazwek, a Miltiades wyszed na wzgrze za miastem i przeskoczy ogrodzenie wityni Demeter Ustawodawczej, poniewa nie mg otworzy furtki; potem wkroczy do witego przybytku, aby co wewntrz uczyni: czy to zabra co nienaruszalnego, czy cokolwiek innego popeni. By ju u furtki, gdy nagle opado go drenie; wic wrci t sam drog i, przeskakujc pot, zwichn sobie udo; niektrzy mwi, e stuk sobie kolano (Hdt VI, 134). Przywoanie niezbyt pochlebnej i przyznajmy do niejasnej tradycji paryjskiej, jeli nie wyniko z braku innych informacji, wiadczy o niechtnym stosunku Herodota do zwycizcy spod Maratonu. Szczegy wyprawy paryjskiej musiay by w Atenach na tyle dobrze znane, e nie zachodzia potrzeba powoywania si wycznie na opowieci Paryjczykw, bez opatrywania ich na dodatek adnym komentarzem. Wskutek odniesionej niezbyt zreszt chwalebnie rany stan zdrowia Miltiadesa pogorszy si tak dalece, e po 26 dniach oblenia wyda rozkaz ewakuacji i odpyn do Aten. Zupenie inaczej opisuje wypraw Korneliusz Nepos w ywocie Miltiadesa. Milczy on na temat dania Miltiadesa i powiada, e po bitwie pod Maratonem Ateczycy dali Miltiadesowi 70 okrtw, aby najecha wyspy, ktre wspieray barbarzycw. Wiele z nich w tej wyprawie zmusi do posuszestwa, niektre zaj si. Na dumnej ze swych bogactw wyspie Paros, skoro nic nie sprawi sowami, wysadzi wojska na ld, miasto zamkn szacami i odci dowz ywnoci (Milt. 7). Zdaniem Neposa wyprawa 489 roku stanowia kontynuacj antyperskiej polityki Aten, a nie pirackie przedsiwzicie. Jej cel wykracza poza Paros. Nawet Nepos szczegowo opisuje jedynie oblenie Paros, co wynika moe z faktu, e w jego pojciu bya ona najwaniejszym i, jak si okazao, ostatnim punktem wyprawy. Gdy Miltiades by ju bliski zawadnicia miastem, las rosncy w pobliu na ldzie staym i widoczny z wyspy nagle noc stan w ogniu z niewiadomej przyczyny. Pomienie dostrzegli zarwno obrocy, jak szturmujcy, i tak jedni jak drudzy wzili je za sygna dany przez flot krla perskiego. Powstrzymao to Paryjczykw od poddania si, a Miltiades w obawie przed nadpyniciem floty krlewskiej spali machiny

oblnicze, ktre ustawi, i z tyloma okrtami, z iloma wyruszy, powrci do Aten ku wielkiemu niezadowoleniu ludu (Milt. 7). Wersja Neposa przynajmniej na pozr wydaje si znacznie bardziej racjonalna i przekonujca. Nepos y jednak wiele wiekw po opisywanych wydarzeniach i w przeciwiestwie do Herodota nie mg korzysta z relacji bezporednich wiadkw. Zasadniczy problem polega wic na tym, skd czerpa swe informacje. Podejrzewa si, e opiera si na zaginionym pniej dziele Eforosa, historyka piszcego w IV wieku. Z kolei za rdo Eforosa dla tej epoki uwaa si niekiedy Dzieje wojen perskich Dionizjosa z Miletu, historyka z pierwszej poowy V wieku, rzekomo przychylnego Filaidom. Gdyby to byo prawd, mielibymy w postaci relacji DionizjosaEforosa-Neposa rwnorzdn z podawan przez Herodota tradycj rdow wyprawy paryjskiej. Moliwe jest zreszt inne rozwizanie. Ot denie do stworzenia bardziej ni Herodotowy przekonujcego obrazu wydarze skonio Neposa lub Eforosa do podjcia pewnych zabiegw racjonalizujcych wersj zawart w Dziejach. Obaj autorzy zgodnie stwierdzaj, e po powrocie do kraju napotka Miltiades powszechn wrogo. Jego imi mieli na ustach wszyscy Ateczycy, zwaszcza Ksantippos, syn Arifrona, ktry oskary go przed ludem jako winnego kary mierci, poniewa oszuka Ateczykw (Hdt VI, 136). Obieca wzbogaci Ateczykw, obietnicy nie speni, w zwizku z czym postawiono mu na Zgromadzeniu Ludowym zarzut oszukania Ateczykw. Jeli przypomnimy sobie stawiane Alkmeonidom (z tego rodu pochodzia ona Ksantipposa, Agariste) po Maratonie zarzuty zdrady (byskanie tarcz), bdziemy mogli si domyla, e Alkmeonidzi szukali w 489 roku rewanu na Filaidach. Trzydzieci lat pniej konflikt dwu arystokratycznych rodw zaowocowa jeszcze jednym gonym procesem politycznym. W 463 roku syn Ksantipposa, Perykles, oskary na Zgromadzeniu Ludowym o przekupstwo, a waciwie o zdrad syna Miltiadesa, Kimona. W 489 roku Alkmeonidzi wykorzystali nadarzajc si okazj, aby usun ze sceny politycznej swego gwnego przeciwnika i zaj jego miejsce. Miltiades by wprawdzie obecny podczas procesu, ale postpujca choroba (gangrena) nie pozwolia mu na osobiste prowadzenie obrony: spoczywajcego na ou wobec ludu bronili przyjaciele, wspominajc czsto o bitwie pod Maratonem i zajciu Lemnos, jak je zdoby i odda Ateczykom, wywarszy zemst na Pelazgach. Lud o tyle stan po jego stronie, e uwolni go od kary mierci, ale z powodu przestpstwa skaza go na grzywn pidziesiciu talentw. Wkrtce potem Miltiades zmar, bo udo jego ulego zakaeniu i gniciu, a pidziesit talentw zapaci jego syn Kimon (Hdt VI, 136). Nepos i w tym wypadku podaje nieco inn wersj zdarzenia. Miltiadesa oskarono nie o oszukanie Ateczykw, lecz o przekupstwo. Oskarono go zatem o przekupstwo - e chocia ju mg zdoby Paros, zosta jakoby przekupiony przez krla i dlatego odstpi nic nie wskrawszy (Milt. 7). Nepos nie mwi, o jakiego krla chodzi, ale zakadajc, e czerpie z greckiego rda, moemy sdzi, i chodzi o krla perskiego. Ilekro

Grecy mwili o krlu, myleli o jedynym prawdziwym krlu, jakiego znali, o krlu Persw. Natomiast gdy mieli na myli kogo innego, na przykad wadc macedoskiego, zawsze podawali dodatkowe informacje, piszc krl Macedonii lub Macedoczykw. W wietle wczeniejszych losw Miltiadesa jego przekupienie przez Persw w 489 roku moemy bez wahania odrzuci skadajc wzmiank Neposa na karb jego lub jego rda pomyki. Sensowniej brzmi dalsze sowa Neposa: Oskarony by wprawdzie z powodu Paros, ale przyczyna skazania bya zgoa inna. Ot Ateczycy z powodu tyranii Pizystratesa, ktra skoczya si par lat temu przed opisywanymi przypadkami, bardzo si bali wzrostu znaczenia ktregokolwiek ze swych wspobywateli [...] (Milt. 8). Do uprzedze tego wanie typu odwoywali si na pewno politycy odpowiedzialni za proces Miltiadesa. Wedle Herodota obron Miltiadesa prowadzili jego przyjaciele, wedle Neposa w imieniu oskaronego przemawia jego brat Stesagoras. Wzmianka o Stesagorasie, ktry zmar jeszcze w kocu VI wieku, zdaniem wielu uczonych dyskredytuje Neposa. W rzeczywistoci problem jest bardziej skomplikowany. W rkopisach, w ktrych dochowao si dzieo Neposa, zachowaa si tylko cz liter imienia obrocy Miltiadesa ....sagoras. W piciu rkopisach mamy ....sagoras, w jednym ...dagoras, a w jednym Diagoras. Wydawcy Neposa przyjli arbitralnie wersj Stesagoras, gdy Miltiades mia rzeczywicie brata o takim imieniu. Stosunkowo niedawno autor znanych polskiemu czytelnikowi Dziejw Grecji N.G.L. Hammond zaproponowa lekcj Isagoras, wskazujc na moliwo, e dawny przeciwnik Alkmeonidy Klejstenesa by czonkiem rodu Filaidw, krewnym Miltiadesa, ktrego Nepos ze wzgldu na bliskie pokrewiestwo nazywa bratem oskaronego. Jeli zreszt przyj wersj imienia Stesagoras, trudno utrzymywa, e poza zmarym kilkanacie lat wczeniej aden inny Filaida nie mg nosi tego imienia. Herodot, Nepos, a take Demostenes (XXVI, 6) i Plutarch (Cim. 4, 3) zgodnie twierdz, e na Miltiadesa naoono grzywn w wysokoci 50 talentw. Bya to suma na wczesne stosunki ogromna. Moe rwnaa si kosztom wyprawy paryjskiej, ktrymi obciono skazanego wodza. Nepos oraz Diodor (Bibl. Hist. X,29), Plutarch (Cim. 4,3), Iustinus (II,15,19) i PseudoPlaton (Aksiochos 368D) mwi ponadto, o czym nie wspomina Herodot, e Miltiadesa wtrcono do wizienia do czasu zapacenia grzywny. Nie wrci on ju na wolno, zmar w wizieniu, a pogrzeb wyprawi mu Kimon dopiero po zapaceniu grzywny. Proces Miltiadesa przywoywali pniej krytycy demokracji (Temistokles, Arystydes, Kimon, Perykles) wrd innych przykadw niewdzicznoci ludu ateskiego, ktry niepomny wielkich zasug swych wybitnych przywdcw skazywa ich na kary wygnania, grzywny, a nawet mierci. Moralizatorski ton takich wypowiedzi ignorowa zwykle okolicznoci wydania wyroku skazujcego. Ateczycy, czemu trudno si w kocu dziwi, bez entuzjazmu odnosili si do nieskutecznych dowdcw, ktrzy zawiedli ich zaufanie, zmarnotrawili powierzone rodki, nie spenili

zoonych obietnic. Na takie okazje czyhali przeciwnicy polityczni. Okazji takiej dostarczy w 489 roku Alkmeonidom Miltiades. Klska paryjska i upadek Miltiadesa otwieraj w Atenach okres burzliwych walk politycznych. Wykorzystywano w nich przypisywany Klejstenesowi, ale zastosowany po raz pierwszy i by moe naprawd dopiero wwczas wprowadzony ostracyzm. Pierwsz jego ofiar sta si wygnany w 488/487 roku Hipparchos, syn Charmosa (archont-eponym 496/495), przywdca fakcji Pizystratydw w Atenach. W nastpnym roku ostracyzmowano Megaklesa, syna Hippokratesa, czoow posta rodu Alkmeonidw. Obydwa ostracyzmy wskazuj na niech spoeczestwa ateskiego do properskiej polityki, z ktr moemy na pewno wiza Hipparcha i by moe Megaklesa. W tym samym czasie wprowadzane s w Atenach reformy ograniczajce znaczenie instytucji stojcej na stray wpyww starej arystokracji, Rady Areopagu. W 487 -486 roku wybr archontw zastpiono losowaniem. Na dusz met prowadzio to do osabienia ich pozycji, a zoon z byych archontw Rad Areopagu uczynio z czasem do przypadkow reprezentacj klasy wyszej, a nie jak dotd zgromadzeniem najwybitniejszych osobistoci w polis. Poredni konsekwencj owej reformy by wzrost autorytetu strategw wybieranych po jednym z kadej fyli przez Zgromadzenie Ludowe. Ze wzgldu na moliwo wielokrotnego piastowania tej funkcji i zwizane z tym wpywy ubiegali si o ni wszyscy gwni przywdcy. Za te zmiany odpowiedzialni byli politycy, ktrzy przekonanie o koniecznoci kontynuowania antyperskiego kursu czyli z deniem do przeksztacenia ustroju pastwa w kierunku bardziej demokratycznym. Jakkolwiek trudno jest wskaza ich z imienia, na gwnego zwycizc wskazuje bieg wydarze. W 485-484 roku usunito z Aten w drodze ostracyzmu Ksantipposa, syna Arifrona, a w 483-482 by moe take Arystydesa. Archontem-eponymem na ten rok zosta Temistokles, najbardziej wpywowy polityk nastpnych lat. Szczliwy traf sprawi, e w 483 roku odkryto na terenie Attyki (w Laurion) bogat y srebra. Wywoao to powszechn dyskusj na temat sposobu wykorzystania rodkw, ktre miaa dziki temu zyska polis. Wedug Herodota chodzio o sum 50 talentw, wedle informacji zawartej w Ustroju politycznym Aten Arystotelesa o 100 talentw. Na podatny grunt trafiay z pewnoci hasa rozdzielenia owych dodatkowych funduszy midzy obywateli. Dalekowzrocznoci Temistoklesa zawdziczay Ateny decyzj o przeznaczeniu caej sumy na budow floty wojennej. Dziki Temistoklesowi, ktry odwoa si do niechci i obaw Ateczykw, przed wojn z Egin zbudowano 200 trier. Wojna z Egin, z ktrej nieuchronnoci zdawano ju sobie spraw w 481 roku, bya powodem, a moe tylko pretekstem do wystawienia potnej floty. Z wygnania odwoano Arystydesa i Ksantipposa, przygotowywano do walki wojska ldowe i okrty. Ateny i Grecja yy wieciami o gigantycznej wyprawie perskiej, ktra dziesi lat po Maratonie znowu

miaa zagrozi wiatu helleskiemu. Klska pod Maratonem nie dotkna szczeglnie mocno Persji i jej interesw. Strata 6400 ludzi nie znaczya wiele dla dysponujcego nieprzebranymi zasobami ludzkimi imperium. Sam wynik bitwy mona byo w kocu zoy na karb przypadku, bdu dowdcw lub szczupoci si wasnych. Nastpne wydarzenia dowodz w kadym razie, e Maraton nie ostudzi zapau Persw do opanowania Hellady. Nie moemy w zwizku z tym twierdzi, co czyni cz uczonych, e Achemenidzi nie przywizywali wikszej wagi do problemu greckiego. Zarwno wyprawa Dariusza w 513 roku przeciwko Scytom europejskim, jak te ekspedycje w latach 492 i 490, a nastpnie w 480 roku wiadcz o zamiarze rozszerzenia panowania perskiego na Europ. A do przegranej kampanii 480/479 roku Persja stale ponawia wysiki dc do narzucenia swej zwierzchnoci ludom zamieszkujcym na zachd od Azji Mniejszej. Nie jest mimo to spraw atw ustalenie momentu, w ktrym w polityk Persji wpisa si plan podboju Grecji. By moe naley go wiza z powstaniem joskim i pomoc udzielon Jonom przez Eretri i Ateny. Nadesane z Grecji posiki mogy zwrci uwag Dariusza na ssiadujc z jego wociami Grecj. Jak pisze Herodot po Maratonie, Dariusz zarzdzi przygotowania do nowej, daleko wikszej wyprawy (Hdt VII, 1). Na przeszkodzie stany problemy wewntrzne imperium. W 487 roku wybucho antyperskie powstanie w Egipcie i w Babilonii, rok pniej zmar Dariusz. Do zaniechanych z koniecznoci planw wyprawy powrci po niejakich wahaniach zwizanych z brakiem jednomylnoci w jego otoczeniu syn i nastpca Dariusza, Kserkses. Od 484 roku trwaj w Persji przygotowania do wyprawy przeciwko Grekom. Herodot przesadza mwic, e wzio w niej udzia okoo 1600 okrtw i 1.800.000 wojska ldowego, ale nie ulega wtpliwoci, e Kserkses zgromadzi w 481 roku ogromne siy. Kto wie, co spotkaoby Grekw i jak potoczyyby si losy wiata, gdyby do wyprawy doszo wczeniej, jeszcze za ycia Dariusza, gdy Grecja bya zupenie nie przygotowana do odparcia ataku. Przed 480 rokiem podziay w wiecie polis byy silne, cho nie tak ostre jak w poprzednich latach. Wok Sparty i Aten skupio si cznie 31 pastw gotowych walczy w obronie wolnoci Grecji. Z pozostaych cz zachowywaa neutralno, a inne bardziej lub mniej otwarcie opowiedziay si po stronie Persji. rde rozbicia politycznego byo wiele. Jak dawniej niebagateln rol odgryway konflikty midzy polis. Zatwardziay wrg antyperskich Aten Egina, nadal widzia w Persji naturalnego sojusznika. Skcone ze Spart Argos na Peloponezie wybrao dwuznaczn neutralno. Wielkie znaczenie mia czynnik geograficzny. Pastwa pnocnej i rodkowej Grecji, ktre pierwsze musiayby w razie prby oporu dozna skutkw gniewu perskiego wadcy, nie miay wielkiego wyboru. Wielu nie wierzyo w moliwo pokonania armii perskiej, traktujc Maraton jako odosobniony epizod i pamitajc gwnie powstanie joskie i jego katastrofalne skutki. Stanowisko poszczeglnych polis zaleao te od tego, kto nimi aktualnie

rzdzi. Propersk polityk Teb w tym czasie tumaczono pniej dominacj oligarchw, zrzucajc na nich cae odium. Rwnie wanym problemem jak podziay wok stosunku do Persji s przyczyny zawizania si antyperskiej koalicji w 481 roku. Jak wiemy, proby o pomoc dla Jonw spotkay si z nikym odzewem, a Ateny w 490 roku mogy liczy jedynie na Spartan i Platejczykw. Niewtpliwie ogromnie istotna bya postawa Sparty, ktra w tym wypadku moga da od czonkw swej symmachii solidarnego dziaania. Sparta, a w jeszcze wikszym stopniu Ateny byy najbardziej zagroone najazdem perskim. Posowie, ktrzy przybyli w 481 roku do pastw greckich z wezwaniem, aby day one ziemi i wod krlowi perskiemu, ominli Ateny i Spart. Mimo to nie doszoby do panhelleskiej koalicji, gdyby pod Maratonem Ateczycy nie udowodnili sobie i pozostaym Hellenom, e wojska perskie nie s niezwycione. Termopile, Salamina, Plateje rozstrzygny ostatecznie o wyniku zmaga grecko-perskich. Achemenidzi zrezygnowali z prowadzenia przeciwko Helladzie dziaa wojennych na wielk skal. Dla obrony przed Persj polis greckie z Azji Mniejszej i wysp Morza Egejskiego utworzyy pod przewodnictwem Aten Zwizek Morski. Jego dzieem byo odepchnicie Persji od wybrzey Azji Mniejszej. Dziki okupionemu wielkimi ofiarami zwycistwu wiat polis zyska moliwo bezpiecznego rozwoju. W Atenach postpom demokracji towarzyszy niebyway rozkwit gospodarki i kultury. Tragedie Ajschylosa, Sofoklesa, Eurypidesa, komedie Arystofanesa, dzieo historyczne Tukidydesa, dziaalno Sokratesa, twrczo sofistw, wspaniae rzeby i budowle z tego okresu - wszystko to jest owocem wolnoci, ktr polis zawdziczaa upartej walce o zachowanie tosamoci i niezalenoci. Wielki przywdca ateskiej demokracji, Perykles, nazwa Ateny szko wychowania Hellady. U pocztki drogi do Aten Peryklesa, a pniej Platona, Arystotelesa, Demostenesa znajduje si Maraton.

RDA Usiujc odpowiada na pytania dotyczce przeszoci jestemy zawsze


zdani na rda opisujce interesujce nas wydarzenia i zjawiska. Zaleno od rnej wartoci rde okrela nasze moliwoci poznawcze. W wypadku Maratonu wikszo informacji zawdziczamy Herodotowi, ktry na kartach tej ksiki pojawia si czciej ni ktokolwiek inny i z tego te powodu powicimy mu teraz najwicej uwagi. Nazwany przez Cycerona ojcem historii jest pierwszym greckim autorem, ktry poznawanie przeszoci uczyni osobn dziedzin bada. Od niego pochodzi te sam termin historia. Swe dzieo, znane dzi pod tytuem Dzieje, nazwa przedstawieniem bada, histori (gr. historeo dowiaduj si, badam). Od Maratonu dzieli Herodota stosunkowo niewielki przedzia czasu, co sprawio, e mg on dotrze do tego, co naprawd wydarzyo si w 490 roku. Herodot mg i na og chcia przekaza prawd, a mimo to nie moemy mu zaufa we wszystkim. Aby zrozumie, dlaczego tak jest, powinnimy bliej przyjrze si dzieu i sylwetce autora. Urodzi si okoo 484 roku w Halikarnasie w Azji Mniejszej, miecie pierwotnie karyjskim, skolonizowanym w pocztkach pierwszego tysiclecia przez Dorw, a w V wieku majcym ju charakter joski. Przyszy historyk pochodzi z rodziny arystokratycznej o mieszanych, karyjsko-doryckich korzeniach. Jego ojciec nosi karyjskie imi Lykses, a brat greckie, Teodoros. Sam Herodot, sdzc z niechci, jak ywi dla Jonw i podziwu dla Dorw, uwaa si chyba za Doryjczyka. Swe Dzieje spisa jednak w dialekcie joskim i pozostawa pod wyranym urokiem kultury joskiej. W okresie dziecistwa Herodota w imieniu krlw perskich Halikarnasem rzdzili tyrani. Podczas wojen perskich wadz sprawowaa synna Artemizja, ktrej wyczyny wojenne pod Salamin (480) wzbudziy wielkie uznanie krla Kserksesa. Pniej panowa w Halikarnasie jej syn Pisindelis, a po nim wnuk Lygdamis. Za rzdw Lygdamisa Herodot, ktry wda si w jakie rozgrywki polityczne przeciwko tyranowi, musia ucieka. Uda si wwczas na Samos, gdzie wedle pniejszej tradycji nauczy si mia dialektu joskiego, co jest o tyle dziwne, e joski by ju wtedy jzykiem urzdowym w jego ojczystym miecie. Od 454 roku Halikarnas nalea do ateskiego Zwizku Morskiego, co dao Herodotowi moliwo powrotu. Wkrtce jednak z nieznanych nam przyczyn Herodot tym razem ju na zawsze opuszcza sw ojczyzn. W poowie V wieku przyby do Aten, ktre odegray w jego yciu rol szczegln. W 446 lub 445 roku za publiczne wygoszenie fragmentw swego dziea sawicych zasugi Aten w walce z Persami mia otrzyma

nagrod w wysokoci 10 talentw srebra. Informacj o tym wydarzeniu podaje Plutarch (I-II wiek n.e.) za Diyllosem z Aten (IV-III wiek), autorem historii Grecji w 27 ksigach. Przyznanie nagrody, cho nie majce precedensu, prawdopodobnie rzeczywicie nastpio i wiadczy o tym, e przedstawiona przez Herodota wizja udziau Aten w sprawach greckich satysfakcjonowaa Ateczykw. Z pewnoci odrzuci natomiast naley wysoko nagrody, stanowic wymys Diyllosa lub jakiego pniejszego autora. W 444/443 roku z inicjatywy Aten doszo do zaoenia na ruinach miasta Sybarytw w Italii osady Turiorii. Plan skolonizowania tego terenu wyszed od Ateczykw, ale przedsiwzicie miao oglnogrecki charakter i wzili w nim udzia ludzie z rnych stron Hellady. Obok Hippodamosa z Miletu i Protagorasa z Abdery do Turiorii trafi take Herodot. Z miastem tym pozosta zwizany do koca ycia. Po mierci pochowano go by moe na miejscowej agorze, co wiadczyoby o uznaniu, jakim cieszy si w polis Herodot. Arystoteles (IV w.) i wielu innych autorw antycznych okrela Herodota mianem Turyjczyka. W niektrych rkopisach Dziejw mia wystpowa jako Herodot z Turiorii, a nie z Halikarnasu. Nie znamy dokadnie drogi yciowej Herodota. Nawet daty narodzin i mierci s przyblione. Na podstawie informacji zawartych w Dziejach przypuszcza si, e pisa od okoo 450 do okoo 425 roku. Bardzo wiele podrowa, zbierajc dane do swego dziea. Herodot jest nie tylko pierwszym prawdziwym historykiem, ale i wielkim podrnikiem. Zwiedzi wzdu i wszerz cay wiat grecki od Jonii po Itali i Sycyli, od wybrzey Morza Czarnego po Cypr, pozna Tracj i Egipt, przemierzy Azj Mniejsz docierajc a do Persji. Chronologia owych podry budzi wiele wtpliwoci. Nie wiemy te, kiedy wpad na pomys pisania historii, cho z pewnoci cz dziea musiaa by gotowa, gdy przyby do Aten okoo 450 roku. Jak sam przyznaje, postanowi pisa, aby ani dzieje ludzkie z czasem nie przepady, ani czyny wielkie i podziwienia godne tak przez Hellenw, jak i przez barbarzycw dokonane nie zaginy bez sowa. Dzieje opowiadaj histori wojen grecko-perskich, doprowadzon do 479 roku. Zdaniem Herodota byy one przejawem odwiecznego konfliktu midzy Europ i Azj, ktrego wczeniejszy epizod stanowia midzy innymi wojna trojaska. Sigajc gboko w przeszo przedstawia w rozbudowanych dygresjach dzieje Medw, Persw, Egipcjan. Szeroko uwzgldnia materia etnograficzny opisujc obyczaje ludw, z ktrymi zetkn si w czasie licznych podry. Herodot stara si mwi prawd. By czowiekiem otwartym i pozbawionym uprzedze, co uatwiao mu rzeteln prezentacj stron konfliktu. Na jego sposobie postrzegania historii waya jednak tradycja, w ktrej wyrs, dowiadczenia yciowe, pogldy polityczne. Mimo wszystko patrzy na wiat greckimi oczyma, operowa bliskimi Grekom pojciami, na ktre nie zawsze cile przekada niegreck rzeczywisto. Jako czowiek gboko religijny, w yciu jednostek i spoeczestw dopatrywa si

ingerencji bstw, wierzy, e wynagradzaj one za dobre uczynki i karz za ze. Jak wielu wspczesnych bardzo serio traktowa przepowiednie wyroczni, w ktrych bogowie przemawiali ustami swoich kapanw. Skonno do tumaczenia rnych zjawisk ingerencj bstw niewtpliwie zawaya negatywnie na wielu interpretacjach Herodota. Poza tym w opisach cudzoziemskich krain i ich historii zawsze zalea od swych informatorw miejscowych. Nie mg czyta tekstw w jzyku perskim lub egipskim ani rozmawia bezporednio z mieszkacami Scytii lub Lidii. Konieczno korzystania w kadym wypadku z usug greckojzycznego porednika lub porednikw powanie ograniczaa moliwoci dotarcia do prawdy. Nic wic dziwnego, e ju w staroytnoci mocno krytykowano ojca historii. Do jego metody badawczej zasadnicze zastrzeenia zgasza wielki historyk Tukidydes, piszcy u schyku V wieku. Liczne niedokadnoci w opisie dziejw perskich wytyka mu Ktezjasz z Knidos, ktry bawi w Persji w latach 415-398, a nastpnie sam napisa jej histori. Najostrzejszy atak na Herodota przypuci Plutarch z Cheronei, ywic do gbok uraz za niekorzystne ukazanie roli Beocji w wydarzeniach z pocztku V wieku. W pimie zatytuowanym O zoliwoci Herodota niezbyt zreszt udolnie zebra wszystko, co przemawiaoby na niekorzy autora Dziejw. Nauka nowoytn przez dugi czas obchodzia si z Herodotem rwnie surowo, zarzucajc mu naiwno, brak krytycyzmu, nieumiejtno ogarnicia gbszych przyczyn i sensu opisywanych zjawisk. Obecnie jednak przewaaj oceny pozytywne. Dokonujcy si w rnych dziedzinach wiedzy o antyku postp bada zweryfikowa na korzy Herodota wiele negatywnych opinii, przyczyniajc si do jego rehabilitacji jako historyka. Ogromn zalet Herodota jest to, e czsto przytacza rne wersje wydarze, prezentujc na og wasne stanowisko, ale ostateczny wybr pozostawia czytelnikowi. Niejednokrotnie czerpie z rzetelnych rde. Jak sam powiada, rozmawia z mieszkacami ponad czterdziestu greckich polis i krain od Cypru do Syrakuz oraz trzydziestu innych krajw od Arabii i Libii do Kolchidy i Scytii, od Persji do Kartaginy. Dokadna ocena Herodota wypada jednak rnie w zalenoci od tego, o ktry fragment jego dziea pytamy. W przypadku Maratonu historyk, jak ju wiemy, znalaz si w sytuacji bardzo korzystnej. Bawic przez czas duszy w Atenach mg jeszcze w poowie V wieku rozmawia z uczestnikami bitwy. Uatwiao to, ale zarazem ogromnie utrudniao zadanie. Polityczna aktualno Maratonu oraz znaczenie bitwy dla potomkw bohaterw wydarze 490 roku sprawiay, e ujcie historii wczesnych Aten musiao zalee take od tego, z kim Herodot rozmawia i komu da wiar. Na og uwaa si, e Herodot ulega wpywom Alkmeonidw i uwzgldnia w Dziejach gwnie ich wersj przeszoci Aten. Nie brak jednak rwnie zwolennikw przeciwnej opinii. Przesanki do dyskusji s sabe i trudno je ostatecznie przesdzi. C bowiem wynika z faktu, e Herodot wspomina, i Agarista, ona Ksantipposa, przed urodzeniem

Peryklesa nia, e urodzi lwa. Nie wiemy przecie, jakie znaczenie sam historyk przywizywa do symboliki zwizanej ze lwem. Na pozr porwnanie bardzo pochlebne dla wnuka Klejstenesa, ale z punktu widzenia zwolennikw demokracji stanowice kiepski komplement, zwaszcza w wypadku Peryklesa posdzanego przez przeciwnikw o zapdy tyraskie. Z drugiej strony usiowania odwrcenia od Alkmeonidw odium zwizanego z plotkami przypisujcymi im zdrad w 490 roku mog wynika zarwno ze stronniczoci Herodota, jak i z jego gbokiej wiary w suszno pogldu, ktrego broni. Jeli jednak nie nalea do zwolennikw Alkmeonidw, to na pewno nie odczuwa szczeglnej sympatii do ich rywali, Filaidw. Miltiades nie by ulubionym bohaterem Herodota. Jego zasug kae si raczej domyla, ni sam o nich mwi, dowiadujemy si o nich raczej ze wszystkich innych rde, anieli od niego. Negatywnie odbio si to na opisie bitwy pod Maratonem, ktrej nie da si waciwie przedstawi nie eksponujc roli Miltiadesa. Swoje zrobio take niewielkie zrozumienie Herodota dla spraw wojskowych. Wiadomoci na temat liczby wojsk, przebiegu bitwy, w tym zwaszcza udziau konnicy perskiej, w Dziejach waciwie nie ma. Herodot skupia si niemal wycznie na wydarzeniach politycznych, relacjonuje je jednak wybirczo i prezentuje w sposb stronniczy, w pozostaych kwestiach poprzestajc na zreferowaniu elementw tradycji znanych ogowi Ateczykw. W rezultacie dla Maratonu dzieo Herodota okazuje si rdem bardzo niedoskonaym. Na podstawie relacji samego tylko Herodota nie da si odtworzy wiarygodnego obrazu bitwy. Z drugiej jednak strony wszystkie opisy bitwy oddaj pierwszestwo wanie Herodotowi. Przyczyna tkwi w tym, e jest on najbliszy wydarzeniom i mg korzysta ze wiadectw z pierwszej rki, cennych nawet wwczas, jeli podejrzewamy je o stronniczo. Pozostae rda s znacznie pniejsze i jeli nie opieraj si na dobrych wczeniejszych wiadectwach, mog mie jedynie charakter posikowy. Dotyczy to przede wszystkim ywotu Miltiadesa autorstwa yjcego w I wieku Publiusza Korneliusza Neposa (ywoty wybitnych mw). Jego podstawa rdowa nie jest naleycie znana. Zapewne korzysta z cieszcego si nie najlepsz reputacj ze wzgldu na zamiowanie do ukazywania dziejw w sposb najbardziej dramatyczny i zajmujcy Eforosa z Kyme, historyka yjcego w IV wieku, autora Historii Grecji doprowadzonej do 340 roku. Z Eforosa korzysta rwnie Diodor Sycylijski, ale ksiga XI jego dziea, w ktrej opisywa interesujcy nas okres, niestety przepada. Nie ma pewnoci, w jakiej mierze Eforos korzysta z Herodota, a w jakiej z innych rde. Zdaniem czci uczonych mg czerpa z zaginionego pniej dziea Dionizjusza z Miletu (pierwsza poowa V wieku), ktry pisa o Persji i wojnach grecko-perskich (Persika). Najmniejszej nawet wartoci dla rekonstrukcji wydarze z 490 roku nie ma natomiast opowiadanie Iustinusa (II wiek n.e.), ktry sporzdzi wycig z obszernej (44 ksigi) historii powszechnej napisanej na pocztku naszej ery przez Pompejusa Trogusa. Interesujce szczegy odnajdujemy w Przewodniku po Helladzie, dziele

Pauzaniasza (II wiek n.e.), ktry przemierzy ca Grecj opisujc jej zabytki i zwizan z nimi histori. Wanych informacji na temat konnicy perskiej dostarcza bizantyjski leksykon z X wieku n.e., ksiga Suda, pne, ale czsto wykorzystujce dobr tradycj rdo. Okruchy informacji, gwnie w zwizku z uczestnictwem w bitwie znanych postaci, znale te mona w ywotach Rwnolegych Plutarcha z Cheronei (I-II wiek n.e.). Plutarch waciwie nie by historykiem, ale jako czowiek wszechstronnie wyksztacony, dysponujcy ogromn wiedz i majcy dostp do rde, z ktrych my nie moemy ju korzysta, jest dla nas czsto bardzo cennym sojusznikiem. W wypadku ywotw niebezpieczestwo polega jednak na tym, e, jak sam zreszt mwi, dobr informacji podporzdkowa moliwie najlepszemu ukazaniu sylwetek bohaterw. Nie wydarzenia historyczne, ale udzia w nich postaci tytuowych ywotw by kryterium podstawowym. Moe to prowadzi do daleko idcych deformacji, gdy Temistokles lub Arystydes pojawiaj si pod Maratonem nie dlatego, e odegrali w bitwie jak znaczc rol, ale tylko dlatego, e brali w niej udzia, czemu nadano znaczenia ze wzgldu na ich pniejsz saw. Mimo tych zastrzee musimy pamita, e Plutarch zna nie tylko dzieo Herodota, ale rwnie innych autorw i mg ich informacje przekaza. Nasza wiedza o Maratonie byaby z pewnoci bardziej pena, gdyby dochoway si dziea poprzednikw Herodota, zwanych logografami (gr. logos - opowiadanie, grafein - pisa). Na jednego z nich, Hekatajosa z Miletu, powouje si sam Herodot. Logografowie opowiadali o przeszoci, gwnie lokalnej, nie oddzielajc legendy od historii, ktre stanowiy u nich jedn rzeczywisto. Zwaywszy, e pisali w czasie wojen perskich i o samych wojnach, powinnimy si spodziewa w ich dzieach wzmianek o Maratonie, a moe nawet dokadnych opisw bitwy. Na pewno wczy j do swej opowieci wspomniany wczeniej Dionizjos z Miletu. Zapewne pisa o niej rwnie Hellanikos z Lesbos (druga poowa V wieku), wrd ktrego licznych dzie (zachowao si dwadziecia tytuw) znajdoway si prace powicone dziejom Persji (Persika), historia Grecji, a take historia Attyki. Odnoszcy si do 492 roku zachowany fragment Persika Charona z Lampsakos jego rwnie kae umieci wrd zaginionych rde do bitwy pod Maratonem. W gruncie rzeczy u kadego zreszt z dziejopisw tworzcych przed wojn peloponesk (431-404) moglibymy spodziewa si informacji o wyprawie perskiej 490 roku. Wojna peloponeska i bdce jej nastpstwem wydarzenia stanowi wan dla Maratonu cezur, gdy przenosi zainteresowania historykw na pniejsze czasy. Wielk strat jest przepadek spucizny historykw ateskich, tzw. attydografw, zajmujcych si histori lokaln Attyki. Ich do dug list rozpoczyna wspomniane ju dzieo Hellanikosa, a koczy napisana w latach 290-263 Attyda Filochorosa z Aten. U attydografw (Klejdemos, Androtion, Fanodemos, Demon, Melantios) mogy znajdowa si informacje, ktre przenikny do innych, zachowanych dzie. Attydografowie nie mogli jednak by dla historii 490 roku rdem

pierwszorzdnym. Z maratonomachami mg jeszcze rozmawia Herodot, ale ju nie Hellanikos. Pozostawaa ywa z pewnoci, ale podatna na zmiany tradycja ustna, a zwaszcza Herodot i inni wspczeni jemu pisarze. W rezultacie attydografowie mogli zna pewne szczegy, na przykad ustawienie fyl pod Maratonem (Plutarch, Arystydes 5,4), wtpliwe natomiast, aby mogli przekaza pen i wiarygodn wersj przebiegu bitwy. Oznacza to, e przepadek historiografii sprzed wojny peloponeskiej skazuje nas na Herodota i zmusza do patrzenia na Maraton jego oczyma. Kwestionujc wiarygodno jego relacji, ku czemu s przecie powody, pozostalibymy z niczym. Jedynym, cho nie najlepszym wyjciem, jest wic uzupenianie wersji Herodota szczegami zawartymi u innych autorw i odtworzenie t drog przyblionego obrazu bitwy.

Ksigozbir DiGG 2009

You might also like