You are on page 1of 57

ODRODZENIE

Tybetańska Gra Wyzwolenia

Napisana przez Sakja Panditę /1182-1251/

Przeniesiona z Indii do Ameryki Północnej


przez Jody Kent
1. PIEKŁO WADŻRY

Dwie skrzyżowane wadżry zagradzają drogę wydostania się z tego bardzo wyjątkowego
piekła. To jest przeznaczenie tych, którzy nadużyli tantrycznej ścieżki, którzy złamali swoje
tantryczne ślubowania przez roztargnienie lub samolubstwo. Tutaj srodzy strażnicy Dharmy
zwracają się do winowajcy z gniewem. To jest piekło najbardziej przerażających demonicznych
wyobrażeń, trudno jest ułagodzić je. Strach o siebie samego powoduje, że jest prawie
niemożliwe widzieć poprzez te wyobrażenia i uciec.

„Żeby być moim uczniem, musisz przestrzegać wskazań,


Nie gwałcić praw Wadżrajany,
Nie obniżać wartości wielkiego współczucia,
Nie dręczyć ciała, mowy i umysłu buddystów.
Gdy kiedykolwiek pogwałcisz te prawa,
Możesz być pewien, że zaciążysz do piekła wadżry!”
Milarepa
Po wyrzuceniu:
„jedynki” – raz,
„dwójki” – dwa razy,
„trójki” – trzy razy,
„czwórki” – cztery razy,
„piątki” – pięć razy,
i „szóstki” – sześć razy
udaj się do Sfery Jamy, Władcy Śmierci (Nr 9).

2. PIEKŁO CIĄGŁE

Spadając głową w dół na dwa tysiące lat, osiąga się najgłębsze i najgorętsze z piekieł.
Inne wydają się idyllą w porównaniu z tym piekłem, gdyż tutaj cierpienia następują jedne za
drugim bez przerwy. Piekło Avici jest więzieniem rozpalonego do białości żelaza. Płomienie
uderzają ze wszystkich stron. Bramy otwierają się i zamykają udaremniając ucieczkę
mieszkańców. Niektórzy z nich gotują się w żelaznych kotłach w roztopionym brązie „głową w
dół jak części składowe ryżowej zupy”.
To odwrócone miejsce tortury przedstawia całkowite skażenie świata przez złośliwe
pomieszanie i perwersję egoistycznie ukierunkowanych zamierzeń. Ten stan został stworzony
przez działania, które podkopują podstawę cywilizowanego życia – zamordowanie własnych
rodziców, nauczyciela lub świętej osoby, odcięcie dopływu wody dla narodu i szczególnie
zniszczenie Dharmy lub buddyjskiej społeczności, gdyż to jest ciosem dla możliwości
duchowego rozwoju – najgorsze z przestępstw i całkowicie przeciwstawne postępowaniu
bodhisattwy.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – udaj się na Południowy Kontynent (Nr 17);
„dwójki” – stań się głodnym duchem (Nr 10);
„trójki” – udaj się do Gorących Piekieł (Nr 3).

3. PIEKŁA GORĄCE I BARDZO GORĄCE

W tych przylegających salach tortur cierpi się męki intensywnego gorąca. Zwykłe gorące
piekło jest karmicznie stworzone przez tych, którzy popełnili przestępstwa związane z ogniem –
podpalenie lub zabijanie żywych stworzeń w płonącym lesie. Roztopiony brąz wlewa się im

2
przez usta i wypala jelita. Są przekłuwani ostrymi broniami przez odbytnicę aż do szczytu
głowy.
Bardzo gorące piekło jest skutkiem ogólnych aktywności łagodniejszych piekieł –
zabijania, kradzieży, seksualnych nadużyć i kłamstwa skojarzonych z zamiarem odwrócenia
prawdy. Na przykład szarlatani udający lekarzy tutaj się znajdują. Jednakże jest ono specjalnym
przeznaczeniem dla napastników przeciwko duchowej praktyce – kradzież pożywienia joginom,
ograbianie mniszek lub szlachetnych kobiet, uwodzenie mnichów lub prześladowanie ludzi,
zmuszając ich do niewiary w karmę przez jakiegokolwiek rodzaju przewrotną doktrynę. Tutaj
zawiera się także kuszenie ludzi w celach zysku i sprowadzanie ich na szkodliwe lub
niekorzystne ścieżki. W głównej sali tego piekła straszliwe demony z ogromnymi czarnymi
brzuchami, płonącymi oczami i zakrzywionymi kłami wciągają winowajcę w ogniste jeziora
najeżone długimi gwoździami.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – stań się zwierzęciem (Nr 11);
„dwójki” – stań się głodnym duchem (Nr 10);
„trójki” – idź do Czasowych Piekieł (Nr 8);
„czwórki” – idź do Zimnych Piekieł (Nr 7);
„piątki” – idź do Piekieł Powrozu i Zgniatania (Nr 5);
„szóstki” – idź do Piekła Ciągłego (Nr 2).

4. JĘCZĄCE PIEKŁO I WIELKIE JĘCZĄCE PIEKŁO

Występki prowadzące do tych dwóch piekieł mają związek z ustami – niewłaściwe


używanie środków upajających i kłamstwo. W konsekwencji tego demony napełniają usta
winowajcy roztopioną miedzią, która niszczy wnętrzności. Użycie alkoholu nie jest samo w
sobie występkiem, ale przez upojenie się nim do tego stopnia, że łamie się ślubowania przez
zabijanie, kradzież lub seksualne nadużycie, wpada się ze śmiechem, jak powiedziano, do
Jęczącego Piekła. Szczególnie sprzedaż alkoholu w celach zysku lub używanie go dla
szkodliwych manipulacji innymi daje początek tej złej karmie.
Wielkie Jęczące Piekło powstaje z kłamstwa i wulgarnej mowy z gniewną intencją –
krzywoprzysięstwo, przekupstwo, zdrada zaufania, fałszywe ogłoszenia oraz przekupstwo
urzędników i sędziów. Jeśli ktoś skłamał podczas kłótni z kolegą, jego język urasta do wielkiej
długości. Wtedy demony wyorują w nim głębokie rowy, które napełniają roztopioną miedzią.
Robactwo rozmnaża się po obu jego brzegach i pożera język.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – zostań Nagą (Nr 13);
„dwójki” – stań się głodnym duchem (Nr 10);
„trójki” – idź do Czasowych Piekieł (Nr 8);
„czwórki” – idź do Piekła Ożywających (Nr 6);
„piątki” – idź do Piekieł Powrozu i Zgniatania (Nr 5);
„szóstki” – idź do Gorących Piekieł (Nr 3).

5. PIEKŁO CZARNEGO POWROZU I ZGNIATANIA

Te dwa gorące piekła są stworzone przez tych, którzy gwałcą drugie i trzecie wskazanie
odnośnie postępowania – złodziejstwo i niewłaściwe działania seksualne. Takiego napastnika
musi się porównać z mordercą, ponieważ wszystkie piekielne istoty mają złośliwość za swą
przyczynę czy to przeciwko życiu, czy przez zabijanie duchowych możliwości.

3
Piekło Czarnego Powrozu jest dla złodziei, tych, którzy zabrali to czego im nie dano albo
wyznaczyli sobie więcej aniżeli im się należało kosztem innych. Ofiara zostaje schwytana przez
demony i przywiązana do gruntu czarnymi powrozami. Ciało ofiary zostaje rozcięte wzdłuż
gorącymi piłami i toporami, aż zostanie pocięte na kawałki.
Piekło Zgniatania jest dla złośliwych seksualnych napastników. Ich torturą jest zgniatanie
między żelaznymi górami, następnie ożywają i są ponownie zgniatani. W jednym z miejsc tego
piekła wędruje się przez las pełen drzew z ostrymi liśćmi. Na wierzchołku drzewa winowajca
dostrzega pięknego i wabiącego kochanka z przeszłości. Wspinając się na drzewo, gorące liście
niszczą jego własne ciało, a po osiągnięciu wierzchołka słyszy się fantoma kochanka wołającego
z dołu. Wtedy liście drzewa odwracają się do góry. Po bolesnym zejściu wyobrażenie kochanka
jest znowu na górze. Zaślepieni przez pragnienie zrodzone z ignorancji takie ofiary złudzenia nie
ustają nigdy w ściganiu fantoma i zostają rozszarpani.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – zostań Nagą (Nr 13);
„dwójki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„trójki” – zostań głodnym duchem (Nr 10);
„czwórki” – idź do Zimnych Piekieł (Nr 7);
„piątki” – idź do Jęczących Piekieł (Nr 4);
„szóstki” – idź do Gorących Piekieł (Nr 3).

6. PIEKŁO OŻYWAJĄCYCH

Dla tego kto upada w pierwsze z ośmiu gorących piekieł, to jest zarezerwowane dla
zabijających. Tutaj zabijający z premedytacją morderca żywych istot czy to na wojnie, czy to
bezpośrednio lub przez usunięcie rzeczy potrzebnych do życia, cierpi przez bycie związanym z
innymi. Związani ludzie mordują jedni drugich, a następnie znowu ożywają, aby zostać
ponownie zabici, dopóki ich karma się nie wyczerpie.
Jedno z sąsiadujących z tym piekłem zawiera myśliwych, którzy zabijali bez litości ptaki
lub zwierzynę dla pożywienia. Tutaj w miejscu ekskrementów są oni zmuszani do jedzenia
gnojówki wypełnionej robakami, których dzioby są twarde jak diament. Są oni wówczas
pożerani od wewnątrz.

„Ludzie zabijający żywe istoty,


Z chciwości, głupoty, gniewu lub strachu,
Albo hodujący je na rzeź,
Musza pójść do piekła ożywających.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – udaj się na Południowy Kontynent (Nr 17);
„dwójki” – stań się boskim zwierzęciem (Nr 12);
„trójki” – stań się głodnym duchem (Nr 10);
„czwórki” – idź do Czasowych Piekieł (Nr 8);
„piątki” – idź do Piekieł Powrozu i Zgniatania (Nr 5);
„szóstki” – idź do Jęczących Piekieł (Nr 4).

7. ZIMNE PIEKŁA

Teraz winowajca cierpi w zimnych piekłach pod powierzchnią ziemi, równolegle z


gorącymi piekłami. Podobnie jak wszystkie piekielne stany ten jest rezultatem działania

4
wynikającego z nienawiści, a szczególnie przestępstw przeciw Dharmie, z wewnątrz siebie. Jest
osiem zimnych piekieł, a ich nazwy w zupełności wystarczają do określenia ich natury.

1) arbuda – pęcherzy (bąbli);


2) nirarbuda – popękanych pęcherzy;
3) atata – szczękających zębów;
4) hahava – gdzie usta są tak zmarznięte, że można tylko jęczeć;
5) huhuva – gdzie w ogóle żaden artykułowany dźwięk nie jest możliwy;
6) utpala – ciało podobne jest do niebieskiego lotosu, ma niebiesko-zielony kolor i
rozszczepia się na sześć kawałków;
7) padma – ciało podobne jest do czerwonego 10-płatkowego lotosu;
8) mahapadma – ciało podobne jest do 1000-płatkowego lotosu.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – zostań Asurą (Nr 15);
„dwójki” – udaj się na Zachodni Kontynent (Nr 18);
„trójki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„czwórki” – zostań głodnym duchem (Nr 10);
„piątki” – idź do Piekła Ożywających (Nr 6);
„szóstki” – idź do Piekieł Powrozu i Zgniatania (Nr 5).

8. CZASOWE PIEKŁO CZYLI „PIEKŁO NA DZIEŃ”

To piekło jest na ziemi – odosobnione miejsca takie jak rzeka, góra lub pustynia. Podczas
gdy niższe piekła zostały stworzone przez kolektywną karmę wszystkich czujących istot, te są
niezliczone i zindywidualizowane, stworzone przez indywidualne lub grupowe aktywności.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Nieba Czterech Wielkich Królów (Nr 27);
„dwójki” – udaj się na Wschodni Kontynent (Nr 19);
„trójki” – idź na wyspę demonów (Nr 14);
„czwórki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„piątki” – idź do Zimnych Piekieł (Nr 7);
„szóstki” – idź do Piekła Ożywających (Nr 6).

9. WŁADCA ŚMIERCI /JAMA/

Z wielką mocą i okrucieństwem ktoś staje się Jamą lub jego siostra Jami, władcą i sędzią
umarłych albo jednym z jego strażników-demonów (jamarakszasa). Jego dwór jest wejściową
bramą do piekła. Zwykłe osoby musza się spotkać z nim, kiedy umrą, spoglądając w jego
zwierciadło karmy. Jama posiada twarz byka, jak również byk jest w jego ustach. Jego prawa
ręka trzyma pałkę jako „niszczyciela”, na wierzchołku której znajduje się czaszka. Jego lewa
ręka wykonuje przerażający gest. On goreje jak ogień, który pochłania świat przy końcu kalpy.
Świat Jamy znajduje się pod ziemią, gdzie słońce nigdy nie świeci, pod czarno-
czerwonymi i zielonymi chmurami. Czarny, żelazny zamek bez drzwi otoczony jest przez jeziora
krwi, z których powstają spontanicznie okrutne, płonące nienawiścią demony. Poniżej Jamy
demon z głową małpy trzyma wagę, na której białe i czarne kamyki przedstawiają czyjeś dobre i
złe uczynki i determinują jego przeznaczenie. Po błądzeniu nienawistne demony ściągają
podsądnego i wiodą do góry lub w dół w następne odrodzenie.
Szpetne demony z orszaku Jamy, męskie i żeńskie, doszły do tego stanu z powodu
chciwości i zazdrości. Oni mogli być występnymi królami lub urzędnikami państwowymi w

5
swoich poprzednich żywotach. Jednakże w tym przypadku torturujący w tym piekle Jamy nie są
czującymi istotami. Gdyby nimi byli to sami również doświadczyliby cierpienia jakie panuje w
piekle, skrajnego gorąca, itp. Są oni raczej częścią karmicznego złudzenia biednych piekielnych
istot.
Jama posiada również subiektywny aspekt, będąc personifikacją nieuniknionego sądu
indywidualnych uczynków i ukrytych, wewnętrznych aspektów wrodzonych w świadomości,
która jest skażona przez pragnienie, nienawiść i ignorancję. W tym sensie nazywa się on
„karmicznym Jamą”, aby ukazać, że zewnętrzny Władca Śmierci jest przeznaczony.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Tantry, Wielkiego Nagromadzenia (Nr 42);
„dwójki” – idź do Mahakali (Nr 34).

10. GŁODNE DUCHY /Prety/

Tuż pod ziemią i na niej wałęsają się te stworzenia, dręczone przez chciwość i żądzę.
Mają pomieszane zmysły i ziemia wydaje się im pozbawiona możliwości utrzymania ich. Mają
usta podobne do szpilek, brzuchy jak góry, a gardła zamieniające pokarm w ogień. Rzeki z wodą
wydają się im pełne ropy lub krwi. Wyruszając na fantasmagoryczny bankiet, bywają precz
przegnani przez mściwych wojowników. Drzewa pełne owoców zmieniają się i odpędzają ich
ciernistymi gałęziami. Ci, którzy kradli z chciwości lub żałowali wykonywanych ofiar, są
zmuszani do życia na wymiotach lub gnoju. Prety mogą zostać nakarmione jedynie przez
złożenie ofiar podczas religijnych ceremonii i wtedy im przekazanych.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – udaj się na Wschodni Kontynent (Nr 19);
„dwójki” – zostań Nagą (Nr 13);
„trójki” – idź na wyspę demonów (Nr 14);
„czwórki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„piątki” – idź do Czasowych Piekieł (Nr 8);
„szóstki” – idź do Jęczących Piekieł (Nr 4).

11. ZWIERZĘTA

W większości przebywają one w wielkich oceanach. Zwierzęce odrodzenie jest


rezultatem poprzedniej głupoty – zamierzonej ignorancji. Kierowane swymi instynktownymi
reakcjami nie posiadają one, po większej części, żadnej inteligencji czy woli. Gdy domowe są
przeznaczone do służby, gdy dzikie są skazane na śmierć dla korzyści z ich ciał. Ogólnie muszą
one cierpieć, jedząc cokolwiek, co znajduje się bliżej ich ust.
O wężu mówi się, że jest zrodzony z gniewu, lew z pychy, pies z arogancji, małpa z
chciwości, wrona z bezczelności, typy jadowite, ponieważ były zabójcami zwierząt, mięsożerne
z chciwości i gniewu, a koń z niezapłaconych długów.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Nieba Czterech Wielkich Królów (Nr 27);
„dwójki” – udaj się na Południowy Kontynent (Nr 17);
„trójki” – zostań boskim zwierzęciem (Nr 12);
„czwórki” – zostań Nagą (Nr 13);
„piątki” – zostań głodnym duchem (Nr 10);
„szóstki” – idź do Piekieł Powrozu i Zgniatania (Nr 5).

6
12. BOSKIE ZWIERZĘTA

Ktoś odradza się jako mitologiczne zwierzę z nadnaturalnymi władzami. Te zwierzęta są


boskie z powodu swego cudownego urodzenia się, podobnie do boga, a nie z łona lub z jaja.
Niektóre z nich są ulubieńcami bogów – łabędzie, pawie, pszczoły i jelenie wypełniające ogrody
niebios. Żyją one w stanie promienistym, ciesząc się przyjemnościami niebios, lecz bez jakiejś
bystrej inteligencji i powiedziano, że były poprzednio rzeźbiarzami i malarzami, którzy
przeznaczyli swe usługi dla wspólnoty. Inne są pojazdami bogów, takie jak Nagi (Nr 13) i
Garudy – ogromne ptaki z tułowiem ludzkiej istoty i śmiertelni wrogowie wężów Naga.
Gandharwy – „żywiący się zapachami”, są niebiańskimi muzykami urodzonymi z powodu swej
wielkiej miłości do kwiatów. Jeszcze inni są półbogami pod rozkazami bogów. Półbogowie
przebywają w górach lub drzewach i stają się przedmiotem miejscowych kultów. Bardzo potężni
w porównaniu do zwykłych stworzeń, lecz często potworni i złośliwi, jako karmiczny skutek
liberalności połączonej z gwałtowną naturą. Te jaksze i kumbhandy są w stanie udzielić dobra
lub zła ludzkości, zależnie od ich usposobienia.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Nieba Trzydziestu Trzech (Nr 28);
„dwójki” – idź do Nieba Czterech Wielkich Królów (Nr 27);
„trójki” – zostań Asurą (Nr 15);
„czwórki” – idź do barbarzyńców (Nr 21);
„piątki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„szóstki” – zostań głodnym duchem (Nr 10).

13. ŚWIAT NAGÓW

Te wodne węże mają ludzką formę od pasa wzwyż. Są duchami podziemnego świata,
znajdowanymi w punktach, gdzie ich sfera styka się z naszą, takich jak źródła i rzeki. W
podwodnych pałacach gromadzą wielkie skarby bogactw i szlachetnych kamieni, a czasem
księgi tajemnych nauk. Podobnie jak inne bogate istoty one są niebezpieczne i lekkomyślne.
Życzliwe nagi mogą być najbardziej szczodrymi ze wszystkich, ale ich złośliwe odpowiedniki są
znane z tego, że powodują pewne rodzaje chorób. W Tybecie zjednuje się ich jako władców
deszczu. Potężni nagowie byli poprzednio ludźmi o bardzo szczodrym usposobieniu, ale również
gniewnym i okrutnym. Ich śmiertelnym wrogiem jest garuda – najsilniejszy z ptaków.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Nieba Trzydziestu Trzech (Nr 28);
„dwójki” – idź do Nieba Czterech Wielkich Królów (Nr 27);
„trójki” – zostań Asurą (Nr 15);
„czwórki” – idź do barbarzyńców (Nr 21);
„piątki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„szóstki” – zostań głodnym duchem (Nr 10).

14. WYSPA DEMONÓW

Te dzikie, pożerające ludzi demony (rakszasy), często w nocy nawiedzają cmentarze,


atakują ludzi i pożerają dzieci. Ich postacie są krwistoczerwone, jeżdżą na czerwonym ośle z
białym brzuchem, zwanym bongbu, szybszym niż wiatr. Mając nadnaturalne moce, potrafią
przybrać każdy kształt. Wyspę demonów identyfikuje się ze Śri Lanką. Te demony nawiedzały
Tybet w starożytnych czasach, dopóki nie zostały związane z Dharmą przez Padmasambhawę.
Ich karmiczne dziedzictwo pochodzi z niemiłosiernego mordowania zwierząt dla korzyści

7
innych. Z powodu zabijania stali się przerażający i zniekształceni, poprzez dawanie innym
wzrośli potężnie.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – zacznij Tantryczną Ścieżkę (Nr 25);
„dwójki” – idź do Tantry, Wielkiego Nagromadzenia (Nr 42);
„trójki” – udaj się na Południowy Kontynent (Nr 17);
„czwórki” – zostań Asurą (Nr 15);
„piątki” – idź do Piekieł Powrozu i Zgniatania (Nr 5);
„szóstki” – idź do Gorących Piekieł (Nr 3).

15. ASURY

Ktoś odradza się wśród antybogów, zwanych tak z powodu ich intensywnej zazdrości
bogom trzydziestu trzech (Nr 28), którzy ich pobili i wyrzucili z nieba. Asury są dumne,
zawistne, gniewne i wojownicze. Nienawidzą bogów za ich bogactwa, szczególnie za owoce
drzewa spełniającego życzenia, którego korzenie znajdują się w ich sferze, a kwiaty wysoko w
sferach dew na Górze Meru. Niezdolni do pokonania bogów w walce, próbują podciąć drzewo.
Asury żyją w „mieście światła”. Jeden asura, król Rahu, jest odpowiedzialny za
zaćmienie, okresowo połykając słońce lub księżyc. Kojarzy się je także ze sztormami,
trzęsieniami ziemi, kometami, meteorytami i innymi zjawiskami astralnymi. Co do karmy, która
powoduje ten stan, werset mówi:

„Zawsze kłamliwy i zwodniczy,


On nie szkodził innym,
Lubiący kłótnie, chociaż szczodrobliwy,
Piekło przypada panu asurze.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Nieba Trzydziestu Trzech (Nr 28);
„dwójki” – idź na wyspę demonów (Nr 14);
„trójki” – idź do barbarzyńców (Nr 21);
„czwórki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„piątki” – zostań głodnym duchem (Nr 10);
„szóstki” – idź do Jęczących Piekieł (Nr 4).

16. CZARNA WOLNOŚĆ RUDRY

Jogin przestępca to ten, który wykształcił światowe moce (siddhi), uspokajając,


podporządkowując, pomnażając i niszcząc powodowany pragnieniem władzy. Stan tego półboga
Rudry, którego imię w sanskrycie oznacza „puszczyk”, wynika z praktykowania tantr bez
motywacji czynienia dobra innym. Rudra jest imieniem boga Siwy i historia o złej wolności
opisuje jak pojawił się ten bóg, nadużywający swej mocy. Był raz tantryczny bodhisattwa znany
jako książę „Niemożliwy do Zaatakowania”. Dwaj mężczyźni, pierwszy zwany „Chwytający w
Sidła”, którego imię Dharmy stało się „Czarną Wolnością” (Mahakala), i jego sługa
Brahmadewa, przyszli do niego po instrukcje. Sługa dobrze zrozumiał wagę tajemnych nauk i
przestrzegał ślubowań, ale drugi używał tantr jako wolności dla samozadowolenia, złamał
ślubowania przez wszelkiego rodzaju bezecne uczynki i wyrzucił sługę. Kiedy zmarł, został
wciągnięty w niższe stany odrodzenia na wiele stuleci, w końcu ukazując się jako dziki,
niebuddyjski bóg Rudra. Jego matka zmarła podczas porodu, a mieszkańcy przerażeni jego
obecnością pogrzebali go razem z nią. Wykarmiony jej ciałem, wyszedł prowadząc armię

8
demonów dla zdobycia świata. Jego poprzedni nauczyciel i kolega, posiadający wielkie władze
w Dharmie, przyjęli formy konia, dzikiego Hayagrivy i dzika, diamentowej świni i
podporządkowali go.
Podobna historia ukazuje Siwę, „władcę świata”, opanowanego przez dzikiego
bodhisattwę Wadżrapani, aż stał się Mahakalą, obrońcą Dharmy.
Rudra jest bogiem i typem jogina, którego osiągnięcia opierają się na zadowoleniu ego
(atma-vada). Jego „wyzwolenie” jest formą klaustrofobii, uwięzieniem w wykonanej przez
samego siebie trumnie ego. Uznanie siebie za stwórcę i władcę wszechświata kreuje typ
zazdrosnego boga, który wszystko wokół siebie musi stale kontrolować. Stąd religia Siwy jest
religią władzy i strachu, w Indiach znaną jako kult lingi. Liczne są historie o jego
niszczycielskiej dumie. Bóg miłości w indyjskiej mitologii nie posiada ciała, ponieważ Rudra
spalił je spojrzeniem trzeciego oka z zemsty za zakłócanie mu medytacji. Król-asura składał mu
niechętnie ofiary, umieszczając go w ostatnim szeregu bogów. Ogień zniszczył całą jego
świątynię i był w stanie ułagodzić boga tylko przez oddanie własnej córki, Parvati.
Rudra jest umieszczony tutaj w ostatnim rzędzie bogów, a tylko nad mniej ważnymi
asurami. Jego jedyną ucieczką od siebie samego jest nawrócenie przez tantrycznego bodhisattwę.

Po wyrzuceniu:
„dwójki” – idź do Mahakali (Nr 34).

17. POŁUDNIOWY KONTYNENT – WYSPA DŻAMBU

Ktoś ma wielkie szczęście, że urodził się w ludzkiej egzystencji na ziemi. Ta sytuacja jest
pomieszanym bagażem, ponieważ są tutaj takie piekła jak choroby, wojny i nędza. Jednak jest to
najszczęśliwsze odrodzenie wśród karmicznych przeznaczeń, ponieważ tylko ludzka istota
posiada trzy warunki: motywację do szukania ucieczki z cyklu śmierci i odrodzenia, możliwość
spotkania Dharmy oraz warunki do studiowania i praktykowania jej. W dodatku, powiedziano,
że jest to jedyny kontynent, na którym Budda ukazuje drogę do Nirwany, „ponieważ mieszkańcy
wyspy Dżambu posiadają ostrą inteligencję”.
Ten kontynent, na południe od Góry Meru, nazwany jest tak od drzewa różowej jabłoni
dżambu. Trapezowy w kształcie, „podobny do powozu”, w jego centrum jest diamentowy tron
Wadżrasana. Znajduje się w Bodhgaja, gdzie Budda ukazał drogę do Przebudzenia.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” –idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52);
„dwójki” –zacznij Tantryczną Ścieżkę (Nr 25);
„trójki” – zostań Królem Obracającym Kołem (Nr 26);
„czwórki” – idź do Uczniów, Ścieżki Nagromadzenia (Nr 38);
„piątki” – idź do hinduizmu (Nr 22);
„szóstki” – idź do Piekła Ożywających (Nr 6).

18. ZACHODNI KONTYNENT – RADOŚĆ Z BYDŁA /Apara – Godaniya/

Tutaj ma miejsce szczęśliwa ludzka egzystencja i wielkie zadowolenie z bogactwa jezior


i pastwisk. Dharma jest tu obecna, ale nie rozwija się, ponieważ mieszkańcy są nieokrzesani i
żyją jedząc tylko mięso. Pewne tradycje podają, że ludzie tutaj doświadczają synesthezji, na
przykład oczy słyszą dźwięk, a uszy widzą barwy i że akt seksualny wykonują tylko dziesięć lub
dwanaście razy w ciągu całego życia.
Godaniya posiada czerwone zabarwienie nieba i wód z powodu odbicia rubinowych,
zachodnich ścian Góry Meru.

9
Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Uczniów, Ścieżki Nagromadzenia (Nr 38);
„dwójki” – idź do Nieba Czterech Wielkich Królów (Nr 27);
„trójki” – zostań Nagą (Nr 13);
„czwórki” – idź do barbarzyńców (Nr 21);
„piątki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„szóstki” – zostań głodnym duchem (Nr 10).

19. WSCHODNI KONTYNENT – SZLACHETNA POSTAĆ


/Purva – Videha/

Posiada się szczególnie piękną i szlachetną ludzką formę na kontynencie na wschód od


Góry Meru. Tutaj światło jest jasne i przejrzyste od kryształowej ściany góry, a ludzie pogodni i
mili.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Niezależnego Buddy, Ścieżki Nagromadzenia (Nr 43);
„dwójki” – idź do Uczniów, Ścieżki Nagromadzenia (Nr 38);
„trójki” – zostań Nagą (Nr 13);
„czwórki” – zostań Asurą (Nr 15);
„piątki” – zostań Nagą (Nr 13);
„szóstki” – zostań zwierzęciem (Nr 11).

20. PÓŁNOCNY KONTYNENT - KURU

Ten kontynent ocieniony zielenią przez szmaragdową, północną stronę Góry Meru, jest
najszczęśliwszą z czterech ludzkich wysp. Ludzie prowadzą tu całkowicie społeczną
egzystencję. Nie ma tutaj prywatnej własności czy małżeństwa i nie są oni niepokojeni przez
pragnienia czy agresję. Zgodnie ze starożytną tradycją kobiety karmią przez swoje palce, a dzieci
są wychowywane wspólnie, chłopcy przez mężczyzn, dziewczęta przez kobiety.
Niewiele pracy potrzeba dla utrzymania się, zboże rośnie samo, a pachnący ryż znajduje
się ugotowany, drzewa są zawsze pełne owoców. Ponieważ mieszkańcy nie są przyzwyczajeni
mówić – „to jest moje”, itp. , nie są zdolni do najgorszych występków i nie cierpią z powodu
przedwczesnej śmierci. Przeżywają pełny okres życia – tysiąc lat. Po śmierci nie wchodzą do
najniższych odrodzeń.
Pomimo tej idyllicznej egzystencji, mówi się, że nie wprowadza ona na ścieżkę ku
wyzwoleniu. Podobnie jak bogowie, ludzie z Kuru, nie są w stanie zachować religijnych
ślubowań. Żaden święty nie rozwinie się tutaj, gdyż oni nigdy nie dochodzą do zrozumienia
wstępnego postulatu Dharmy, że życie jest cierpieniem. Ich zdolności są zagłuszone przez ich
życie i nie są zdolni do trudnych medytacji. Po prostu nie stwarzają złej karmy, ale też nie czynią
postępu ku wyzwoleniu się od samsary.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Nieba Trzydziestu Trzech (Nr 28);
„dwójki” – idź do Nieba Czterech Wielkich Królów (Nr 27);
„trójki” – udaj się na Południowy Kontynent (Nr 17);
„czwórki” – udaj się na Wschodni Kontynent (Nr 19);
„piątki” – zostań Asurą (Nr 15).

10
21. BARBARZYŃCY

Ktoś odradza się jako ludzka istota, ale w niecywilizowanym i materialistycznym


społeczeństwie, w którym wojnę uważa się za uprawniony sposób ludzkiego działania. Góry są
jak ostre skały, zabarwione krwią. Jest to karmiczny rezultat okrucieństwa, walki i bezlitosnego
spożywania mięsa.
Barbarzyństwo odnosi się szczególnie do plemion tureckich, muzułmanów, którzy weszli
do Indii, a będąc ikonoklastami z ideologii, zniszczyli posagi, księgi i społeczności świętej
Dharmy. W Lhasie utworzyli profesję rzeźników. Ogólnie ten stan oznacza barbarzyństwo, czyli
filozofię, która uzasadnia nietolerancję i wojnę. Ponieważ w Indiach pojawiły się mieszaniny
hinduskich i mahometańskich wyznań, stąd można wznieść się ku szczytowi hinduskiej ścieżki.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – zostań Asurą (Nr 15);
„dwójki” – idź do Hinduskiego Dzierżawcy Mądrości (Nr 62);
„trójki” – zostań Nagą (Nr 13);
„czwórki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„piątki” – zostań głodnym duchem (Nr 10);
„szóstki” – idź do Piekła Ciągłego (Nr 2).

22. HINDUIZM

Z umiarkowanie dobrym szczęściem ktoś odradza się w kulturze bramińskiej Indii,


ukazanej jako zielona i owocująca kraina. Tutaj cywilizacja jest bogata i prężna, sztuki i nauki
rozwijają się, a metafizyczna spekulacja jest wysoce zaawansowana. Tutaj jest się skłonnym do
przyjmowania skrajności, eksternalistycznego punktu widzenia. Istnieje tu trwała zasada dla
człowieka i świata. Chociaż pojęcia takie jak „bóg” i „dusza” wprowadzają powierzchowną
trwałość świata, to jednak inspirują wzniosły etyczny kodeks postępowania i pobudzają do
medytacyjnych osiągnięć. Są one ostatecznie niepotwierdzone i niezdolne do zniesienia logiki
tak, że w dalszym ciągu stają się więzami samsary, inspirując błędne i szkodliwe praktyki, takie
jak religijne ofiary i ascetyczne samoumartwianie.
Niemniej jednak ta bogata kultura jest miejscem narodzenia się prawdziwej Dharmy i
świętym krajem buddyzmu.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52);
„dwójki” – idź do Hinduskiego Dzierżawcy Mądrości (Nr 62);
„trójki” – zostań Nagą (Nr 13);
„czwórki” – zostań Asurą (Nr 15);
„piątki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„szóstki” – idź do Gorących Piekieł (Nr 3).

23. BON

Bon jest szamanizmem lub czarowaniem w wyższej, rozwiniętej formie. W Tybecie


stanowi on alternatywę względem buddyzmu. Jest on wcześniejszy od Dharmy, przybył z Persji
we wczesnych stuleciach naszej ery. Istnieją ścisłe analogie z innymi szamanistycznymi
tradycjami, takimi jak taoizm. Starożytni królowie Tybetu byli uważani za niebiańskich bogów
(bstan-po). Byli oni czarownikami, zdolnymi do podróżowania przy pomocy niebiańskiej liny
lub na bębnie między trzema sferami, świat podziemny, ziemia i niebo. Czarownik jest

11
ekspertem w komunikowaniu się z duchami, jego zajęciem jest sprowadzanie deszczu, diwinacja
(przepowiednie) i rytuał pogrzebowy, ponieważ potrafi on poprowadzić ducha po śmierci.
Z drugiej strony współczesny bon zaadoptował do własnego systemu pisma buddyjskie i
w istocie jest kopią starej szkoły buddyzmu tybetańskiego. Ale bonpo odwraca pomyślny
emblemat buddyjski, swastykę i chodzi wokół miejsc sakralnych odwrotnie do ruchu wskazówek
zegara, co powoduje, że nie osiągają szczęśliwości. W porównaniu do innych niebuddyjskich
tradycji w tej grze, bon jest uważany za posiadający największy potencjał dla duchowego
rozwoju.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52);
„dwójki” – idź do Dzierżawcy Mądrości Bon (Nr 65);
„trójki” – idź do Nieba bez Walki (Nr 29);
„czwórki” – idź do Nieba Czterech Wielkich Królów (Nr 27);
„piątki” – idź na wyspę demonów (Nr 14);
„szóstki” – idź do Jęczących Piekieł (Nr 4).

24. NIEBIAŃSKIE WYŻYNY – POCZĄTEK GRY

Znajdujemy się na początku gry w teraźniejszej ludzkiej egzystencji i konfrontujemy się


z sześcioma drogami różnych kolorów: biała prowadzi do bogów, czerwona do zazdrosnych
asurów, niebieska do ludzi, zielona do zwierząt, żółta do głodnych duchów, czarno zadymiona do
istot piekielnych. Rzut kostką wciąga nas do jednego z tych karmicznych przeznaczeń. Ale
karma nie jest przeznaczeniem, ona oznacza aktywność. Działania ciała, mowy i umysłu
zadecydują o naszej przyszłości.

„Możliwość przybyła, tak trudna do uzyskania,


Dla wykonania pożytku żywych istot,
Gdy tego nie wykorzystam,
To kiedy ponownie przyjdzie taka możliwość?”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Nieba Czterech Wielkich Królów (Nr 27);
„dwójki” – udaj się na Południowy Kontynent (Nr 17);
„trójki” – zostań Asurą (Nr 15);
„czwórki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„piątki” – zostań głodnym duchem (Nr 10);
„szóstki” – idź do Piekła Ożywających (Nr 6).

25. POCZĄTEK TANTRY

Tutaj aspiruję się do Oświecenia w pojeździe mantry, diamentowej ścieżki, tajemnego


sposobu recytacji. Jest to droga wybranych i wiodąca wprost do Stanu Buddy. Gdy ktoś
przyjdzie tu jako demon, zostanie związany z Dharmą przez współczującą energię tantrycznego
mistrza. Gdy ktoś przyjdzie jako ludzka istota, kluczem jest kwalifikowany guru lub lama,
ponieważ wśród buddyjskich ścieżek jest to droga niebezpieczna i wymagająca największego
wysiłku i zdyscyplinowanej techniki. Znakiem kwalifikowanego lamy jest to, że zachowuje
swoje ślubowania. Bez właściwego spełnienia ta droga prowadzi do obłąkania i piekła.
Dodatkowo do trzech ślubowań Mahajany: schronienia w Trzech Klejnotach – Buddzie,
Dharmie i Sandze, ślubowania bodhisattwy (wyzwolenie wszystkich istot) i prowadzenia

12
właściwego postępowania, tantryczna praktyka wymaga kompletu 14 głównych i 8 dodatkowych
ślubowań jako wskazań, które odnoszą się nie tylko do fizycznych działań, ale i mowy.
W początkowych stopniach praktykuje się ścieżkę bodhisattwy w intensywnej formie,
łącząc myśl oświecenia (ślubowanie bodhisattwy) z praktykami i medytacją oczyszczającą.
Szczególnie praktykuje się cztery wspólne dla wszystkich (mahajanistyczne) i cztery specjalne
(tantryczne) ćwiczenia wstępne. Pierwsze składają się z tygodniowych kontemplacji nad każdą z
czterech myśli, które kierują umysł ku Przebudzeniu: o wartości ludzkiego odrodzenia, o śmierci
i nietrwałości, o przyczynie i skutku (karmie) i o przerażeniach samsary. Kiedy pozna się je
dokładnie, wówczas dopiero przechodzi się do specjalnych, tantrycznych ćwiczeń wstępnych –
powtórzenia 100 000 razy każdej z czterech rytualnych medytacji, przeznaczonych dla
zbudowania mocnej podstawy dla dalszej praktyki. Są to przyjęcie schronienia i ślubowanie
bodhisattwy, oczyszczająca mantra Wadżrasattwy, ofiarowanie mandali źródłom schronienia
oraz wizualizacyjne zjednoczenie się z własną linią guru.
W ten sposób dokonuje się równoważnika Ścieżki Nagromadzenia Mahajany w ciągu
kilku miesięcy lub lat. Jak to jest zwyczajne w buddyzmie, wiedza przychodzi tylko w
połączeniu z medytacyjnym doświadczeniem i zdolnościami.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Dzierżawcy Mądrości Ośmiu Siddhi (Nr 72);
„dwójki” – idź do Tantry, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 33);
„szóstki” – idź do Uczniów, Ścieżki Nagromadzenia (Nr 38).

26. KRÓL OBRACAJĄCY KOŁEM /Czakrawartin/

Wielki monarcha ludzkości jednoczy świat pod sprawiedliwymi rządami. Koło autorytetu
może być utożsamione z powozami dawnych zwycięzców, ukazując się jako słońce na
wschodnim niebie. Są cztery rodzaje kół: złote, srebrne, miedziane i żelazne, które symbolizują
odpowiednio rządy nad czterema, trzema, dwoma i jednym kontynentem. Mniejsi królowie
proszą o opiekę władcę złotego koła, władca srebrnego idzie do nich, król miedzianego koła
przygotowuje się do wojny, a żelaznego zagraża armiami. W żadnym wypadku Czakrawartin
nigdy nie morduje. Dzięki nagromadzeniu zasługi poprzez szczodrość, poszanowanie innych, a
szczególnie poprzez całkowity brak gniewu, wchodzi on do łona podobnie jak Budda z
całkowitą świadomością tej sytuacji i zjawia się fizycznie jasny. Nie jest w stanie zabić samego
siebie ani nie może być zabity przez innych, ani też jego matka nie może być zabita kiedy nosi
go w łonie.
Siedem cennych atrybutów jest mu pomocnych w rządzeniu: czysta i piękna księżniczka,
magiczny ochraniający klejnot, zwycięskie koło, wielki słoń, szybki koń, sprawiedliwy generał i
mądry minister. Siedem dodatkowych atrybutów jest także własnością tego króla: miecz, ukryty
namiot, łóżko, ogród, pałace, szaty i obuwie. Czakrawartin posiada wielką fizyczną siłę jak i
„boskie oko” – widzenie przeszłych i przyszłych żywotów. Dynastia królów obracających kołem
pojawia się zaraz po złotym wieku świata, który jest harmonijną monarchią bez żadnej potrzeby
władzy. Jako buddyjski ideał państwa wykazuje ona pewne analogie z republiką Platona.
Władca, którego stan obecny wynika z dobrego postępowania, ochrania swoich obywateli i
ustanawia dla nich pewne ścieżki aktywności. Najbliższym Czakrawartinowi wśród rządzących
w historii był Asioka z dynastii Maurjów (III w. p.n.e.), który rządził w Indiach zgodnie z
Dharmą.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Nieba bez Walki (Nr 29);
„dwójki” – idź do Nieba Trzydziestu Trzech (Nr 28);
„trójki” – udaj się na Południowy Kontynent (Nr 17);
„czwórki” – udaj się na Północny Kontynent (Nr 20);
„piątki” – zostań Nagą (Nr 13);
13
„szóstki” – zostań Nagą (Nr 13).

27. NIEBO CZTERECH WIELKICH KRÓLÓW

Tu odradza się ktoś w niższych klasach bogów, którzy zarządzają niższymi


pochyłościami Góry Meru, siedmioma łańcuchami gór wokół niej i niebami. Te bóstwa regulują
ziemskie sprawy światowego systemu. Czterech królów, każdy z jednego kierunku, spogląda ze
stoków Góry Meru na niższe sfery, ochraniający bogowie Trzydziestu Trzech są nad nimi
przeciwko atakom asurów. Czterej królowie rządzą światem w imieniu wyższych bogów. Ich
armiami i posłańcami są duchy wody, drzew, gór, itd. Niektórych z tych bogów kojarzy się z
planetarnymi ciałami, w astrologicznym znaczeniu regulatorów świata. Królowie przedstawiani
są na zewnątrz bram świątyń, będąc przemienieni ze strażników świata (loka-pala) na obrońców
wiary (dharma-pala).
Dhrtarastra, władca gandharwów, niebiańskich muzyków, rządzi wschodem, Virudhaka
władca potwornych kumbhand, rządzi południem, Virupaksa, władca nagów, rządzi zachodem, a
Vaiśravana, władca półbogów jaksza, rządzi północą. Ostatni z nich jest szeroko czczony jako
Kuvera, władca bogactwa, nosi on na ramieniu mangustę wypluwającą klejnoty. Apsary, boginie
tej sfery, rodzą w cudowny sposób, wolne od ciężaru menstruacji, ciąży i pielęgnowania.
Dziecko rodzi się pojawiając się na matczynych kolanach lub biodrach w wieku pięciu lat, a
bogowie i boginie myślą - „to jest nasze dziecko”. A ono myśli - „to są moi rodzice”. I tak dzieci
wzrastają w kolektywnym rodzicielstwie, wolne od kojarzenia seksualności. Podczas
zapłodnienia bóstwa jednoczą swoje ciała, ale bez wydzielenia substancji lub utraty energii. Tak
jak w przypadku wszystkich boskich istot, seksualizm jest nieplanowany i łatwo powtarzany.
Stan tych istot nie jest rezultatem ani dążenia do osobistego szczęścia i dóbr, ani też radowania
się swoim posiadaniem.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Nieba Trzydziestu Trzech (Nr 28);
„dwójki” – udaj się na Południowy Kontynent (Nr 17);
„trójki” – idź do bon (Nr 23);
„czwórki” – udaj się na Zachodni Kontynent (Nr 18);
„piątki” – zostań głodnym duchem (Nr 10);
„szóstki” – idź do Piekła Ożywających (Nr 6).

28. NIEBO TRZYDZIESTU TRZECH (Trayatrimśa)

Ktoś zamieszkał w regionie na szczycie Góry Meru z trzydziestoma trzema boskimi


miejscami. Dewy tego poziomu są duże i potężne, z nadnaturalnymi zdolnościami zmysłowymi.
Ich przywódcą jest Indra, stary rycerski bóg czasów wedyjskich, obecnie obrońca Dharmy, który
zawdzięcza swój wysoki status karmiczny szacunkowi i szczodrości wobec Buddy. Ci bogowie,
podobnie jak ich greckie odpowiedniki na Olimpie, nie są całkiem poza sprawami tego świata.
Ich sfera została zabrana asurom i musi być okresowo broniona, dlatego jest ona otoczona ścianą
ze złota.
Grunt tego nieba jest tęczowy, miękki i przylegający do stóp. Na czterech krańcach góry
są wierzchołki strzeżone przez piorunorękie jaksze. Centralny szczyt jest miastem Indry,
Sudarśana, co znaczy „piękny widok”. Zbocza szczytu ozdabiają cztery parki z magicznymi
jeziorami, każdy z placami zabaw obok, zawierającymi miękką i cudowną ziemię. Na
północnym wschodzie Sudarśany znajduje się wysoka magnolia, znana jako Parijataka, „w pełni
rozwinięta”, której zapach rozchodzi się na wszystkie strony, nawet pod wiatr. Jej cień jest
doskonałym miejscem dla przyjemności muzyki i miłości. Bogowie i boginie tej sfery kopulują,
zaledwie dotykając się swoimi seksualnymi organami. Na południowym zachodzie znajduje się

14
Sudharma, „dobra dharma”, boska sala spotkań dla spraw państwa. W środku znajduje się
perłowy pałac Indry, Vaijayanta, „zwycięzców”.
Chociaż ci bogowie przyjmują schronienie w Buddzie, ich przyjemności są zbyt duże,
aby pozwoliły im na religijną praktykę. W konsekwencji tego nie są oni zdolni zapobiec
odrodzeniu się w niższym stanie, gdy ich dobra karma wyczerpie się. Powiedziano, że nie ma
większego cierpienia niż cierpienie umierającego boga, który może przewidzieć swoje przyszłe
odrodzenie. Zbliżanie się boskiego upadku zwiastuje pięć znaków: odzież staje się poplamiona,
więdną wieńce z kwiatów, pot pojawia się pod pachami, ciało wydziela nieprzyjemny zapach i
własne siedzenie staje się niewygodne. Wraz z tym jego towarzysze i ukochani opuszczają go z
niesmakiem. Powiedziano, że Indra posiada galerię portretów poprzednich królów tego regionu,
obrazujących ich upadek i odrodzenie. Nędza, która sygnalizuje koniec tego szczęśliwego stanu,
dostarcza ostatecznego dowodu na konieczność zakończenia cierpienia przez całkowite
pokonanie istoty procesów śmierci i odrodzenia.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Nieba bez Walki (Nr 29);
„dwójki” – udaj się na Południowy Kontynent (Nr 17);
„trójki” – udaj się na Północny Kontynent (Nr 20);
„czwórki” – idź do hinduizmu (Nr 22);
„piątki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„szóstki” – idź do Zimnych Piekieł (Nr 7).

29. NIEBO BEZ WALKI (Suyama)

Jeszcze większe i potężniejsze niż bogowie trzydziestu trzech, dewy Suyamy znajdują się
całkowicie poza walką świata i są bezpieczne w swych posiadłościach nieba. Ich raj wisi w
przestrzeni jak chmura, dwa razy wyżej nad morzem niż szczyt Góry Meru. Nasiona ich
przeszłego etycznego postępowania, istotą którego jest samokontrola i unikanie konfliktu,
rozkwitają w rozkosze sfery pragnienia. Ogrody jezior, łabędzie, wodne lilie i seksualne
zadowolenie, które dokonuje się tylko przez objęcie. Obrazem tego stanu jest klejnot spełniający
życzenia, symbolizujący ich posiadanie wszystkiego czegokolwiek mogliby zapragnąć.
Wśród bodhisattwów przebywających tutaj jest król łabędzi, Suyama, który mieszka w
sercu ogromnego lotosu. Jego rolą jest ostrzegać bogów przed rozproszeniem tak, że nie mogą
oni wpaść w niższe stany po śmierci. Z jednego miejsca Mara, władca Sfery Pragnienia, wysyła
trzech wysłanników – rozkosz, roztargnienie i pomieszanie, aby zaprotestować przeciwko temu
zagrożeniu jego przywilejów. Potem następują szerokie dyskusje o Dharmie i wracają oni
pokonani, niezdolni wstrząsnąć dewami tej sfery.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Radosnego Nieba (Nr 30);
„dwójki” – idź do Rozkoszujących w Emanacjach (Nr 31);
„trójki” – udaj się na Południowy Kontynent (Nr 17);
„czwórki” – idź do bon (Nr 23);
„piątki” – zostań boskim zwierzęciem (Nr 12);
„szóstki” – zostań głodnym duchem (Nr 10).

30. RADOSNE NIEBO (Tusita)

Chociaż tylko czwarte z sześciu niebios w sferze zmysłowego pragnienia, jest ono
najbardziej obiecujące dla czyjejś przyszłości, gdyż jest tradycyjnie przedostatnim mieszkaniem
bodhisattwy, miejscem pobytu przed jego ostatnim odrodzeniem się w ludzkiej formie. Przyszły

15
Budda, Maitreya, „Kochający”, znajduje się obecnie w Tusita pod imieniem „Bóg-Zbawca”,
Natha-Deva. Tusita jest najpiękniejszą ze wszystkich sfer dew. Dopiero co narodzone
tybetańskie dziecko opisało, że mieszkańcy piją nektar (amrta), że kwiaty są białe i imponujące i
że budynki, nawet ziemia są ozdobione klejnotami. Ten pałac unoszący się wysoko nad Górą
Meru jak chmura, jest ulubionym miejscem buddyjskich uczonych.

„Wykształcone osoby, dzierżawcy dharmy,


Mędrcy, którzy szukają wyzwolenia,
I rozkoszują się w nauce,
Oni idą do Tusita.”

Na przykład szlachetny Asanga, założyciel Yogacary, czyli szkoły „tylko-umysłu”, przybył tu do


Maitreji po inspirację.
Dla zwykłych dew tej sfery, związanych jeszcze zmysłowymi pragnieniami, seks jest
sprawą uścisku rąk.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Najwyższe Nauki (Nr 64);
„dwójki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Odbiorczość (Nr 63);
„trójki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Ciepło (Nr 55);
„czwórki” – idź do Mahajany, Wielkiego Nagromadzenia (Nr 54);
„piątki” – idź do Mahajany, Średniego Nagromadzenia (Nr 53);
„szóstki” – idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52).

31. ROZKOSZUJĄCY W EMANACJACH (Nirmana-rati)

W tym boskim miejscu, unoszącym się wysoko nad szczytem Góry Meru, bogowie nie
potrzebują mieć przed sobą upragnionych przedmiotów, gdyż ich życzenia staja się
rzeczywistością. Tak więc w procesach od wzrastającej nieuwagi, reprezentowanej przez
poziomy bogów, oni są dostatecznie oderwani od więzów materialnego świata tak, że są zdolni
radować się emanacjami własnych umysłów. Podobnie cieszą się oni rozkoszami seksu jedynie
przez wzajemny uśmiech, przez rozmowę albo wzajemne wdychanie swych zapachów. Istoty
tego nieba emanują jasnym światłem. Ich otoczenie jest wypełnione klejnotami, wspaniałymi
ogrodami pełnymi kwiatów i zapachów, pięknymi roślinami i pnączami oraz ogromnymi
drzewami. Z ich pałaców płyną dźwięki muzyki.
Karma powodująca ten stan powstaje dzięki subtelnej moralnej czystości i intensywnej
szczodrości.

„Osoby, które postępowały naprzód,


I z wielką siłą woli,
Do moralności, hojności i dyscypliny,
Udają się z konieczności do Nirmana-rati.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52);
„dwójki” – idź do Radosnego Nieba (Nr 30);
„trójki” – idź do Niezależnego Buddy, Ścieżki Nagromadzenia (Nr 43);
„czwórki” – idź do Rządzących Emanacjami Innych (Nr 32);
„piątki” – idź do hinduizmu (Nr 22);
„szóstki” – zostań boskim zwierzęciem (Nr 12).

16
32. RZĄDZĄCY EMANACJAMI INNYCH (Paranirmita-Vaśavartin)

W tych eterycznych miejscach, cztery poziomy nad szczytem Góry Meru, mieszkają
najwyższe bóstwa świata zmysłowych pragnień.

„Te wzniosłe istoty, te najwyższe,


Które swymi cnotami przewyższają wszystkich innych,
Hojnością, samoopanowaniem i kontrolą,
Idą z pewnością do stanu Paranirmity.”

Wielkim przywilejem tych bogów jest to, że nie potrzebują żadnych zmysłowych przedmiotów
dla swej radości ani nawet jak bogowie bezpośrednio poniżej nich, nie potrzebują emanować
takich przedmiotów ze swojego umysłu. Te wielkie istoty rządzą emanacjami innych. Ich władze
mentalne są takie, że cokolwiek mogliby sobie życzyć, jest z góry przewidziane przez inne klasy
bogów, którzy magicznie emanują to dla ich przyjemności. Przykładem może być kucharz, który
przygotowuje swojemu panu ulubione potrawy. W tym niebie seksualne pragnienie jest
zaspokajane przez spojrzenie.
Królem tej sfery jest Mara. Jako władca Sfery Pragnienia ta potężna istota jest wyjątkowo
zazdrosna o tych, którzy mogliby próbować ucieczki. Wysyła on swoje armie przyjemnych i
okropnych rozrywek, by przeszkadzały świętym i joginom (patrz Nr 100). Skutecznie
medytujący, przechodząc przez własne rozproszenia, osiąga Sferę Formy.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Radosnego Nieba (Nr 30);
„dwójki” – idź do Sfery Formy (Nr 35);
„trójki” – idź do Nieba Trzydziestu Trzech (Nr 28);
„czwórki” – udaj się na Zachodni Kontynent (Nr 18);
„piątki” – zostań głodnym duchem (Nr 10).

33. TANTRA – MNIEJSZE NAGROMADZENIE

Tutaj na początku tantrycznej praktyki ktoś angażuje się w tantrę aktywności (kriya-
tantra). Chociaż najwyższym osiągnięciem (siddhi), uzyskanym dzięki jakiejkolwiek tantrycznej
medytacji, jest zrozumienie pustki wszystkich zjawisk, tantry są sklasyfikowane i postopniowane
w kategoriach zewnętrznej, a nie wewnętrznej praktyki. Tantra aktywności jest szczególnie
związana z oczyszczeniem elementów wewnętrznego i zewnętrznego świata. Czyjaś osobowość
i zewnętrzny wygląd zostają przemienione dzięki utożsamieniu własnego ego z naturą bóstwa,
które się wizualizuje, własnej mowy z jego mantrą, a własnego otoczenia z jego czystą krainą.
W ten sposób osobowość i powierzchowność są przemienione w medytacji w miłość i czystość
przebudzonego stanu. O ile rzeczywistość jest grą zewnętrznych zjawisk, ukształtowanych przez
karmę, ale powstających z pustki, to celem tantry jest ich zamierzona poprawa.
Zgodnie ze Stara Szkołą w tantrze aktywności bóstwo, Budda lub bodhisattwa jest
jedynie wizualizowany przed medytującym na sposób „mistrza i sługi”. Tak praktykujący
otrzymuje siddhi. Osiągnięcia na tym poziomie, zanim ktoś uczyni bóstwem siebie samego, są
zwykle bardziej przeciętne niż najwyższe osiągnięcie, Stan Buddy. Niebezpieczeństwo polega na
tym, ze ktoś może praktykować magię bez współczucia. Rytuały podporządkowania, itp.
opierają się na mentalnym ulepszaniu rzeczywistości. Poprzez uczenie się ich bez właściwego
poświęcenia na ścieżce pomagania innym, czyjeś własne samolubstwo tylko się wzmocni. Stąd
ta ścieżka może prowadzić do najstraszliwszego z piekielnych stanów. Niemniej jednak gdy
wykonywana pod odpowiednim przewodnictwem i z inicjacją tantra aktywności, z położeniem
nacisku na zewnętrzny rytuał, ofiary i recytacje, dokona nagromadzenia zasługi. Wtedy wykona
się doskonale najlepszy rodzaj ofiary – swoją własną skupioną cześć i siłę uwagi.

17
„Gdy roztargnione myśli jeszcze chwytają twój umysł,
Nigdy nie mów, że przestrzegasz tantrycznych wskazań,
Co najmniej powinieneś wpaść do piekła wadżry.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Tantry, Średniego Nagromadzenia (Nr 41);
„dwójki” – idź do Tantry, Wielkiego Nagromadzenia (Nr 42);
„piątki” – idź do Rudry (Nr 16);
„szóstki” – idź do Piekła Wadżry (Nr 1).

34. MAHAKALA

Stałeś się „Wielkim Czarnym” z gniewnymi i agresywnymi energiami zwróconymi dla


ochrony Dharmy. Mahakala jest „świat przekraczającym obrońcą”, nie związany z tą rolą przez
siłę, lecz oddany temu przez zrozumienie. Jego trzecie oko oznacza, że jest on władcą mądrości.
Jest on przywódcą okrutnych wykonawców, depczących każdą przeszkodę w medytacji lub
wroga Dharmy. W sakralnych tańcach on sprawuje nadzór nad uwalnianiem demonów.
Mahakala jest uznawany w różnych formach przez każdą szkołę, w Tybecie posiada on
75 form. Jest stale przywoływany dla ochrony w sekretnym „domu pańskim” z tyłu za
klasztornym ołtarzem. Jest otoczony płomieniami, nosi skórę słonia na plecach i wieniec świeżo
odciętych głów. On może być Jamą, władcą śmierci w nowej roli albo można uważać, że jego
puchar z czaszki i trójząb czyni go wielkim joginem Rudra-Sivą nawróconym ku prawdziwej
Dharmie. Jego dzikie i namiętne władze pracują teraz nad oczyszczeniem się z karmy agresji.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Urgyen (Nr 61);
„dwójki” – idź do Piątego Stopnia Tantry (Nr 81);
„trójki” – idź do Sfery Wszechdziałania (Nr 70).

35. SFERA FORMY (Rupa-Dhatu)


Unosząc się wysoko nad Górą Meru poza Sferą Zmysłowego Pragnienia, te miejsca
pobytu wzniosłej świadomości są wytworem niezachwianej (aninja) karmy ani dobrej, ani złej.
Faktycznie siedemnaście poziomów tej sfery odpowiada subtelnościom postępu w medytacji.
Poprzez usunięcie przywiązania do zmysłowych przedmiotów i skuteczną praktykę medytacji
wyciszającej (śamatha), otrzymuje się eteryczne, przeświecające ciało, do którego nie może
przylgnąć ani fizyczne, ani mentalne cierpienie.
Pierwsze trzy stopnie , światy bogów Brahmy, odpowiadają pierwszemu stopniowi
medytacyjnego wchłonięcia, w którym umysł jest skoncentrowany na pojedynczej myśli. Ci
bogowie w szczególności mają wyobrażenie, że Brahma jest wielkim bogiem, stwórcą
wszystkiego. Drugie wchłonięcie powoduje odrodzenie się na trzech poziomach bogów światła
(abha). Tutaj zanika fizyczna przyjemność z medytacji, umożliwiając poprzez to szczęśliwość i
wyciszenie. Z trzeciego wchłonięcia pochodzi odrodzenie jako bóg chwały (śubha) na trzech
stopniach, słabym, średnim i mocnym, pogrążenia się w tym wchłonięciu. Ci bogowie
doświadczają przyjemności i wyciszenia. Pośród bogów czterech wchłonięć, charakteryzujących
się jedynie wyciszeniem, trzy (z ośmiu, patrz także Nr 37) określane są „niezachmurzony”,
„zrodzony z zasługi” i „wielkie urzeczywistnienie”. Na szczycie tej ostatniej grupy jest klasa
istot całkowicie „bez myśli” (asamjni-sattwa). Oni błędnie uważają swój stan za nirwanę, ale jest
to tylko stan transu bez prawdziwego poznania świata. Kiedy w końcu powstaje myśl z powodu
ich poprzedniej karmy, oni wpadają z powrotem do Sfery Pragnienia.

18
Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Czystych Sfer (Nr 37);
„dwójki” – idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52);
„trójki” – idź do Sfery Bezforemnej (Nr 36);
„czwórki” – idź do Radosnego Nieba (Nr 30);
„piątki” – udaj się na Południowy Kontynent (Nr 17);
„szóstki” – idź do Nieba Czterech Wielkich Królów (Nr 27).

36. SFERA BEZFOREMNA (Arupa-Dhatu)

Wychodząc poza umysłowe pragnienia a następnie poza materię, czyjeś mentalne


horyzonty stają się tak rozległe, że obejmują nieskończone perspektywy przestrzeni,
przekraczając w końcu świadomość samą w sobie. Wyróżnia się cztery medytacyjne
„zrównania” (samapatti), które powodują odrodzenie się w tej bezforemnej lub duchowej sferze.
Są one ułożone w określonej kolejności, ale jako niematerialne nie posiadają miejsca.
Odrodzenie się w nich jest spowodowane przez karmę, która nie posiada związku z dobrem lub
złem. Jest to czysto mentalny stan bez przywiązania do materialnych elementów. Ulokowanie
tych sfer jest takie samo jak ostatnia pozycja medytującego na ziemi, np. u stóp drzewa, w sali
medytacyjnej albo w sferze bogów formy. Nazwy pierwszych trzech poziomów są związane z
praktykami jogicznymi (prajoga).
1. W kontemplowaniu przedmiotu medytacji jogin przekracza wszelkie pojęcia
materialności. Powstrzymując pojęcia zachodzące jak słońce, nie przywiązując uwagi do
pojęć różnorodności i zaprzestając odróżniać obiekt od jego otoczenia, on trwa myśląc -
„przestrzeń jest nieskończona”, osiągając w ten sposób punkt nieskończonej przestrzeni.
2. Przekraczając całkowicie etap nieskończonej przestrzeni, on uważa, że świadomość jest
nieskończona i osiąga punkt nieskończonej świadomości.
3. Całkowicie przekroczywszy punkt nieskończonej świadomości, on osiąga punkt niczego
w ogóle, myśląc, że nie ma niczego w ogóle.
4. Czwarty stopień nie rozwija żadnego pojęcia. Przekraczając „nic w ogóle”, on osiąga
punkt ani idei, ani braku idei. Nazywa się to Szczytem Egzystencji. Z tego punktu
jednakże można osiągnąć niewyobrażenie, a następnie równowagę zwaną ustaniem, w
której strumień mentalnych wydarzeń jest zatrzymany na pewien okres czasu. Ten ostatni
stopień mieszany jest czasem z nirwaną (patrz Nr 48).

W tych sferach przywiązanie do przedmiotów zmysłowych zostało wyeliminowane, ale


pozostaje przywiązanie do egzystencji. Po pewnym czasie na skutek przeszłej karmy ktoś
odradza się w niższym stanie.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Uczniów, Ścieżki Nagromadzenia (Nr 38);
„dwójki” – udaj się na Południowy Kontynent (Nr 17);
„trójki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„szóstki” – idź do Jęczących Piekieł (Nr 4).

37. CZYSTE SFERY (Śuddhavana)

Te wyżyny Sfery Formy są osiągane przy pomocy najmocniejszej i najbardziej


skoncentrowanej praktyki czwartego stopnia wchłonięcia. Tu przebywa pięć poziomów bogów w
przybytkach unoszących się wysoko nad Górą Meru. Są oni sklasyfikowani zgodnie z ich
zaangażowaniem w każdą z pięciu cnót: wiary, pilności, uważności, skupienia i mądrości.
Ostatnia nazywana „nieprzekraczalną” (akanistha) czystą sferą, podkreśla mądrość lub

19
medytację wglądu (vipasiana). Biorąc w ten sposób udział w naturze oświecenia ta ostatnia,
Sfera Akanistha nie jest tu sklasyfikowana, lecz na szczycie tablicy (Nr 84).
Bogowie czystych sfer są cnotliwi, potężni, długowieczni, piękni i cieszą się wielkim
dobrobytem. Są samoświetliści, podróżują w przestrzeni, mają przyjemny pokarm, żyją
szczęśliwie i udają się gdziekolwiek zechcą. Są wolni od namiętności. Chociaż wiara i inne
cnoty, oprócz medytacji, są tu rozwinięte, żadna ze zwykłych osób (prthagjoma) nie osiągnie
tego stanu, lecz tylko Arjowie, poświęceni dla Dharmy.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Najwyższe Nauki (Nr 64);
„dwójki” – idź do Mahajany, Wielkiego Nagromadzenia (Nr 54);
„trójki” – idź do Rządzących Emanacjami Innych (Nr 32);
„czwórki” – idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52);
„piątki” – zostań boskim zwierzęciem (Nr 12).

38. UCZNIOWIE (Śravaka) – ŚCIEŻKA NAGROMADZENIA (Sambgara-


Marga)

Żywiąc niesmak dla cyklu śmierci i odrodzenia, wchodzi się do Pojazdu Uczniów,
rozpoczynając sadzenie zdrowych korzeni, wiodących ku wyzwoleniu. Przyjmuje się tutaj rolę
zakonnego lub świeckiego ucznia, łącząc się przez to ze szlachetną rodziną buddyjskiej
społeczności. Poprzez medytację nad budzącym odrazę ciałem (w celu przeciwstawienia się
namiętności), nad zależnością zapoczątkowania (w celu przeciwstawienia się ignorancji), nad
przyjaźnią (jako antidotum złej woli), nad oddychaniem (przeciw pomieszanym myślom) lub
poprzez kontemplacje nad Buddą (przeciwstawienie się wszystkim czterem), rozpoczyna się
atakowanie czterech błędnych punktów widzenia, które są głęboko zakorzenione u wszystkich
zwykłych ludzi. Są to poszukiwanie trwałości w nietrwałym, ulgi w cierpieniu, osobowego w
tym co bezosobowe i piękna w tym co odrażające. Poprzez to można osiągnąć wielki postęp w
medytacji. Celem jest jednakże uzyskanie mentalnej koncentracji i zmniejszenie najcięższych
splamień – przywiązania, odrazy i zaślepienia, które są przeszkodami na drodze ku wolności.
Tutaj gromadzi się zasługę poprzez uwielbienie i dobre czyny, wyposażając się dla
rzeczywistej praktyki na ścieżce.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Czystych Sfer (Nr 37);
„dwójki” – idź do Uczniów, Ścieżki Wizji (Nr 40);
„trójki” – idź do Uczniów, Ścieżki Zastosowania (Nr 39);
„czwórki” – idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52);
„piątki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„szóstki” – idź do Piekła Powrozu i Zgniatania (Nr 5).

39. UCZNIOWIE – ŚCIEŻKA ZASTOSOWANIA (Prajoga-Marga)

Po nagromadzeniu zasługi i wyposażeniu się w pewnym stopniu w medytacyjne


zdolności, sadzi się zdrowe korzenie wiodące do przenikliwości, tj. stosuje się pożytki
wynikające z przeszłej praktyki Dharmy. Ćwiczy się teraz wyższą uważność, która przyjmuje za
swój obiekt Cztery Szlachetne Prawdy (patrz Nr 40). W ten sposób w oparciu o spokój medytacji
zaczyna się rozwijać wgląd w uwarunkowaną i nietrwałą naturę jaźni. Tutaj uzyskuje się
najwyższe światowe urzeczywistnienia, tj. pięć typów wyższej świadomości (abhijna): moc
cudownego działania, niebiański słuch, poznanie myśli innych, przypominanie sobie własnych
poprzednich żywotów i wgląd w poprzednie żywoty innych. Szósta wyższa świadomość –

20
wiedza odnośnie tego, że własne wypływy są wygaszone, przyjdzie na końcu drogi. Gdy ta
ścieżka jest dobrze zastosowana, ćwiczący wstępuje na świat przekraczające ścieżki.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52);
„dwójki” – idź do Niezależnego Buddy, Ścieżki Nagromadzenia (Nr 43);
„trójki” – idź do Uczniów, Ścieżki Wizji i Doskonalenia (Nr 40);
„czwórki” – idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52);
„piątki” – idź do Nieba Trzydziestu Trzech (Nr 28);
„szóstki” – udaj się na Wschodni Kontynent (Nr 19).

40. UCZNIOWIE – ŚCIEŻKA WIZJI I DOSKONALENIA (Darsana-Marga,


Bhavana-Marga)

Wraz z moralnym oczyszczeniem i mentalną koncentracją cztery szlachetne prawdy, tak


jak były nauczane przez Buddę, stają się widoczne wraz z ich wszystkimi odgałęzieniami.
Praktykujący widzi, że (1) cykl odrodzenia jest cierpieniem, (2) przyczyną cierpienia jest
pragnienie, (3) zakończenie cierpienia pochodzi z ustania przywiązania i że (4) istnieje ścieżka
prowadząca do ustania cierpienia. Praktykujący porzuca namiętności wynikające ze zwątpienia i
poglądu, że własne ciało i umysł są w posiadaniu i kierowane przez centralną jaźń. W końcu
porzuca przywiązanie do moralnych kodeksów i rytuałów. Te tworzą Ścieżkę Wizji.
Na Ścieżce Doskonalenia ostatnie splamienia, które mogą być usunięte jedynie przez
intensywną medytację, zostają wyeliminowane. Ścieżka Wizji zniszczyła pojęcie jaźni, ta
ścieżka niszczy przywiązanie do przyjemnych wrażeń, które trwają nawet po odejściu jaźni. Z
dokładnym zrozumieniem i pełną koncentracją ćwiczący jest zdolny doskonale postępować
Szlachetną Ośmioraką Ścieżką: właściwych poglądów, intencji, mowy, postępowania,
prowadzenia się, wysiłków, uważności i koncentracji. Gdy są one mocno utrwalone, doświadcza
się diamentowej koncentracji (vadżrapama-samadhi).

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Radosnego Nieba (Nr 30);
„dwójki” – idź do Sfery Formy (Nr 35);
„trójki” – idź do Nieba Trzydziestu Trzech (Nr 28);
„czwórki” – idź do Rządzących Emanacjami Innych (Nr 32);
„piątki” – idź do Rozkoszujących w Emanacjach (Nr 31);
„szóstki” – idź do Nieba bez Walki (Nr 29).

41. TANTRA – ŚREDNIE NAGROMADZENIE

Ta druga klasa tantr jest znana jako „praktyka obu” (ubhaya-carya-tantra), ponieważ jest
kombinacją zewnętrznej i wewnętrznej jogi. Tu także bóstwo jest widziane przed praktykującym,
lecz teraz na podobieństwo brata lub przyjaciela. Ta joga skupia się na recytowaniu mantr. Jest
ona sklasyfikowana jako joga z wyobrażeniem (zjednoczenie z wizualizowanym bóstwem) i bez
wyobrażenia (zjednoczenie z bóstwem kontrolowane przez pustkę). W pierwszej podczas
recytacji mantry jogin spoczywa swoim umysłem w sercu bóstwa. Koncentracja na oddechu jako
„rumaku myśli”, jest praktykowana w celu wyciszenia umysłu, dla utrzymania wyobrażenia i
usunięcia przeszkadzających myśli. W drugiej jodze ćwiczący skupia się na pustce, przez to
wzrasta wgląd.
Inne medytacyjne rytuały w tej klasie tantry prowadzą do uzyskania niezwykłych mocy
poprzez magiczne manipulacje z przedmiotami takimi jak miecz. Podobnie jak w tradycji Pali,

21
magiczne moce uzyskuje się medytując na elementy ziemi, wody, ognia i powietrza, dopóki nie
uchwyci się ich natury.
Klasa tantr carya jest rzadko praktykowana w Tybecie. Jogini mają skłonność
przechodzić od tantry aktywności do najwyższego stopnia tantry. Głównym tekstem jest tutaj
Mahawairoczana, który stanowi podstawę tantrycznej praktyki w Chinach i w Japonii.

„Nie koncentruj się na sobie, ujarzmiając swój oddech,


Fe, joginie, nie zezuj na koniec swojego nosa,
O głupcze, trzymaj się Wrodzonego,
I porzuć ciasne więzy egzystencji.
Sprowadź razem w myśli niespokojne fale oddechu.
Wtedy poznaj prawdziwą naturę Wrodzonego.
A to stanie się spokojne samo przez się.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Potali (Nr 60);
„dwójki” – idź do Tantry, Wielkiego Nagromadzenia (Nr 42);
„trójki” – idź do Szambali (Nr 59);
„piątki” – idź do Dzierżawcy Mądrości Bogów Pragnienia (Nr 67);
„szóstki” – idź do Tantry, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 33).

42. TANTRA – WIELKIE NAGROMADZENIE

Joga tantr jest całkowicie uduchowioną praktyką. Jogin stwarza mandalę i zespół
wizualizacji zawierający Buddów pięciu tantrycznych rodzin. Wyobrażając bóstwo przed sobą ze
wszystkimi szczegółami, jego własna natura staje się świetlistą przez swoje promieniowanie. W
to naczynie wstępuje rzeczywiste bóstwo zwane „istotą poznania” (jńana-sattva). Podczas
medytacji własna natura ćwiczącego staje się identyczna z bóstwem, które zostaje
zapieczętowane pięcioma pieczęciami. Oczyściwszy wszystkie elementy egzystencji i
mentalnego przejawienia w stanie absolutnej prawdy (prawda pustki), praktykujący wytwarza
boską mandalę z pięcioma Buddami i poszukuje istoty mądrości, która wstąpiłaby w niego jako
istota zobowiązania (samaya-sattva).
Cztery pieczęcie: wielka pieczęć, symboliczna pieczęć, pieczęć Dharmy i pieczęć
aktywności, są stosowane z odpowiednią wizualizacją i mudrą. Piąta pieczęć, pieczęć wiedzy,
jest istotą samą w sobie. One oczyszczają ciało, mowę i umysł i postępowanie szczególnie
jogina. Termin „pieczęć” – mudra, pochodzi z sanskryckiego rdzenia o znaczeniu „radość”. Ona
radośnie pieczętuje czyjeś osiągnięcia (siddhi). Praktykujący nie ma teraz możliwości upadku na
niższe ścieżki lub w nieszczęśliwe przeznaczenie. Będąc całkowicie utożsamionym z ciałem,
mową, umysłem i aktywnością Buddów nie jest się w stanie nadużywać magicznych mocy lub
pomniejszyć duchowy postęp na ścieżce bodhisattwy.

„W praktyce Mahamudry,
Nie ma miejsca na myślenie z lgnącym umysłem.
Kiedy powstaje urzeczywistnienie poza grą słów,
Nie ma potrzeby recytacji czy przestrzegania reguł.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Tantry, Ścieżki Zastosowania – Ciepło (Nr 49);
„dwójki” – idź do Tantry, Ścieżki Zastosowania – Szczyt (Nr 50);
„szóstki” – idź do Szambali (Nr 59).

22
43. NIEZALEŻNY BUDDA – ŚCIEŻKA NAGROMADZENIA

Tutaj wchodzi się do Pojazdu Samotnego Buddy (Pratyeka-Budda). Ta istota osiąga


Oświecenie w czasie, kiedy żaden Budda nie przebywa w świecie dla nauczania Dharmy. Jest on
opisany jako ten, który usługiwał poprzednim Buddom, ale pominął sposobność wyzwolenia pod
ich przewodnictwem. Będąc w jakiś sposób otępiałym tak, że nawet cierpienie ludzkiej
egzystencji ani groźba śmierci nie doprowadziły go do punktu Przebudzenia. Na skutek swojej
praktyki urodził się jako bóg bez dalszego bodźca do praktyki. Trwając w swojej niechęci do
samsary, lecz bez możliwości ponownego usłyszenia Dharmy Buddów, on kontynuuje
gromadzenie zasługi poprzez dobre postępowanie i samotną medytację, dopóki nie osiągnie
Wielkiego Przebudzenia.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52);
„dwójki” – idź do Niezależnego Buddy, Ścieżki Zastosowania (Nr 44);
„trójki” – idź do Nieba Trzydziestu Trzech (Nr 28);
„czwórki” – idź do Uczniów, Ścieżki Nagromadzenia (Nr 38);
„piątki” – zostań Nagą (Nr 13);
„szóstki” – idź do Piekła Ożywających (Nr 6).

44. NIEZALEŻNY BUDDA – ŚCIEŻKA ZASTOSOWANIA

Kiedy Buddowie nie są obecni, pojawiają się w świecie pratjekabuddowie. Wspaniali w


swym milczeniu i bardzo potężni, idący samotnie jak jednorożec, oni ćwiczą swe indywidualne
właściwości. Oni praktykują medytację przez długie wieki przebywania głęboko w lesie.
Szczególnie spełniają cztery zastosowania uważności, ciała, uczuć, myśli i zjawisk (dharm). W
tej ostatniej medytacji rozważa się właściwości wszelkich zjawisk, są one nietrwałe,
nieprzyjemne, puste i bezosobowe.
Niezależny Budda jest przyrównywany do jednorożca, który unika stada, żeby samotnie
wędrować po lesie. On jest legendarną postacią samotnego jogina w starożytnej tradycji
indyjskiej. Pojęciem, które buddyści nie w pełni podzielają, gdyż żyją w zakonnych lub
świeckich społecznościach i zwracają dużo uwagi na stosunki socjalne. Niezależny Budda jest
dowodem na to, że Dharma, prawda o rzeczywistości, jest bezczasowa, ponieważ została odkryta
i zrozumiana w czasach, gdy nie było Buddy, który nauczałby w świecie i kiedy nie było w nim
żadnych społeczności praktykujących drogę.

„Odłóż rózgę na wszystkie istoty,


Nie krzywdź żadnej z nich,
Rozważ ich dobro z przyjacielskim umysłem,
Idź jak jednorożec, samotnie.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Radosnego Nieba (Nr 30);
„dwójki” – idź do Niezależnego Buddy, Ścieżki Doskonalenia (Nr 46);
„trójki” – idź do Niezależnego Buddy, Ścieżki Wizji (Nr 45);
„czwórki” – udaj się na Północny Kontynent (Nr 20);
„piątki” – idź do Uczniów, Ścieżki Zastosowania (Nr 39);
„szóstki” – idź do Nieba Czterech Wielkich Królów (Nr 27).

23
45. NIEZALEŻNY BUDDA – ŚCIEŻKA WIZJI

„W pełni szczęśliwi są ci, dla których wszystko jest obojętne,


I ci, którzy przebywają w grotach, ciesząc się ascetyczną wygodą,
I ci, którzy nie posiadają niczego i ci, nie mający żadnego dobytku,
Oni idą przez świat samotnie jak jednorożec, są jak wiatr na niebie.”

Przebywając samotnie z dala od krzątaniny świata, niezależny jogin zwraca swoją skupioną
uwagę na znaczenie narodzin i śmierci. Widzi, że siejąc myśl zbiera działanie, siejąc działanie
zbiera przeznaczenie. W ten sposób odkrywa on prawa współzależnego powstawania. Widzi on,
że śmierć powstaje w zależności od narodzin, narodziny od powstawania lub poczęcia, ono od
chwytliwości lub kopulacji, ona od wrażenia, wrażenie od zmysłowego kontaktu, on od
zmysłów, zmysły od psychofizycznego organizmu, on od świadomości, świadomość od
karmicznych warunków, a te w końcu od ignorancji. Widzi on, że gdy pomieszanie jest usunięte,
karma nie powstanie, ani nie powstanie świadomość i tak narodziny i śmierć zostają usunięte.
Wtedy jest on zdolny zapobiec powstawaniu splamień, gdyż pokonał złudzenie, że życie zależy
od pojedynczej ciągłej jaźni. Z tym oczyszczonym punktem widzenia zaczyna praktykować
Szlachetną Ośmioraką Ścieżkę, wiodącą do całkowitego Przebudzenia.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Mniejszego nagromadzenia (Nr 52);
„dwójki” – idź do Niezależnego Buddy, Arhata (Nr 47);
„trójki” – idź do Niezależnego Buddy, Ścieżki Doskonalenia (Nr 46);
„czwórki” – idź do Uczniów, Ścieżki Wizji i Doskonalenia (Nr 40);
„piątki” – udaj się na Południowy Kontynent (Nr 17);
„szóstki” – idź do Nieba Trzydziestu Trzech (Nr 28).

46. NIEZALEŻNY BUDDA – ŚCIEŻKA DOSKONALENIA

Przez pilną medytację na swoje widzenie rzeczywistości pratjekabudda niszczy wszelkie


przywiązanie, jakie może powstać z chwytliwości, odrzucania lub pomieszanych stosunków ze
światem. Na jego oczyszczonym poziomie egzystencji wszystko co pozostaje, to przywiązanie
do bycia sobą samym. Bez przewodnika, dzięki własnym wysiłkom dochodzi on do krawędzi
uwolnienia się od odradzania. Ponieważ jest on samo dokonanym joginem, władze niezależnego
buddy daleko przewyższają władze ucznia, który jest bojaźliwie zależny od instrukcji innych.
Niezależny budda jest zdolny do wykonywania cudów, podzielenia swego ciała i pojawienia się
podwójnie lub przemienienia go w każdy kształt. Przyzwyczajony unikać przywiązania do
zewnętrznego świata w ogóle i socjalnych więzów szczególnie, jednak gdy potrzeba on użyje
swojej wysokiej świadomości dla pożytku innych i udzieli prostych instrukcji co do właściwego
stylu życia jogina.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Radosnego Nieba (Nr 30);
„dwójki” – idź do Niezależnego Buddy, Arhata (Nr 47);
„trójki” – idź do Czystych Sfer (Nr 37);
„czwórki” – idź do Sfery Formy (Nr 35);
„piątki” – idź do Uczniów, Arhata (Nr 51);
„szóstki” – idź do Nieba bez Walki (Nr 29).

24
47. NIEZALEŻNY BUDDA - ARHAT

Samotny jogin osiąga przebudzony stan. To jest piąta ścieżka, nazywana „żadnych
studiów więcej”. Osiąga on nirwanę, w której podłoże egzystencji pozostaje aż do czasu śmierci.
W kategoriach poznania i cudownych zdolności niezależny budda dochodzi dalej niż uczeń.
Chociaż z tybetańskiego punktu widzenia, może on jeszcze spaść z powrotem w niższe stany,
gdyż nie osiągnął jeszcze Stanu Buddy i wszechwiedzy. Z powodu swoich samotnych nawyków
Arhata, nie posiada on ani odwagi, ani zdolności nauczania innych drogi do nirwany i nie jest on
w stanie zapamiętać nauk, które spotkał dawno przedtem. Krótko mówiąc nie jest on
bodhisattwą. Jego osiągnięcie jest mimo wszystko znaczne i uważany jest za godnego czci przez
świat, górując nad nim.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52);
„dwójki” –wejdź w Ustanie (Nr 48);
„trójki” – idź do Radosnego Nieba (Nr 30);
„czwórki” – idź do Czystych Sfer (Nr 37).

48. USTANIE (Nirodha)


Arhat, który osiągnął poprzednio nirwanę podczas swego życia, zwaną „nirwaną z
pozostałością”, bo chociaż wszystkie plamiące elementy zostały wyeliminowane, to fizyczne i
mentalne podłoże pozostało, teraz w momencie śmierci wchodzi w „nirwanę bez pozostałości”.
„Nirwana z pozostałością” jest przyrównywana do usunięcia wszystkich niegodziwców z knajpy,
„nirwana bez pozostałości” byłaby całkowitym unicestwieniem knajpy.
Trzy nagromadzenia są bramami do nirwany. Ktoś rozumie, że jest ona pusta, gdyż nie
ma żadnego powiązania z osobowym. Jest ona bezobjawowa, gdyż nie ma żadnej definicji lub
określonych właściwości. Jest bezpragnieniowa, gdyż nie może być osiągnięta przez pragnienie
jej. Nirwana jest niepodobna do innych zjawisk, chociaż jest przyrównywana do przestrzeni. Jest
to stan poza śmiercią, spokojny, nieustraszony i bezpieczny. Jest ona zaprzeczeniem świata,
wyzwoleniem, najwyższą rzeczywistością i celem. Podobnie jak ogień uspokaja się, kiedy
wypali się opał.
Ta nirwana jest celem uczniów i niezależnych buddów. Karma jest wyeliminowana.
Arhat wchodzi w Ustanie, nastąpiła ucieczka z samsary. Niestety to nie jest właściwy cel.
Rozróżnia się „nirwanę w bezruchu” w odróżnieniu od „nirwany w ruchu” bodhisattwy. W tym
drugim przypadku samsara i nirwana nie są różne. Osiąga się tu wielkie przebudzenie, lecz
pozostaje się w knajpie, dopóki każdy w niej obecny także nie osiągnie nirwany. Nie mając
współczucia, które jest motywacja bodhisattwy, Arhat będąc w stanie Nirodhy, może być
obudzony tylko przez cud. Dokonuje tego Budda Amitabha, którego nieograniczone światło
sięga nawet do tego stanu. A więc zainspirowany przez Buddę Amitabhę, Arhat wstępuje na
ścieżkę Mahajany.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – raz,
„dwójki” – dwa razy,
„trójki” – trzy razy,
„czwórki” – cztery razy,
„piątki” – pięć razy,
„szóstki” – sześć razy,
idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52).

25
49. TANTRA – ŚCIEŻKA ZASTOSOWANIA, CIEPŁO

Teraz jogin w pełni utwierdzony na ścieżce przebudzenia, przyjmuje pierwszą wielką


inicjację, czyli udzielenie mocy do najwyższej (anuttara) tantry. Z tym pozwoleniem od lamy,
który również sam był inicjowany przez swego nauczyciela danej linii przekazu mocy, jest się
zdolnym do otrzymania przekazu szczególnych tekstów i instrukcji odnośnie swojej praktyki.
Cztery inicjacje zasieją nasiona przemiany jogina poprzez stopnie tantrycznej ścieżki
bodhisattwy w Stan Buddy w jego czterech formach.
Pierwszy przekaz mocy nazywa się inicjacją wazy, z niej wyrasta emanacyjne ciało
Buddy (patrz Nr 97), Stan Buddy w zasięgu doczesności. Poprzez wstępne części rytuału jogin
zostaje wprowadzony do mandali i przyjmuje lub potwierdza ślubowania wspólne dla Mahajany
i Tantry – osiągnięcia Oświecenia dla pożytku wszystkich istot. Następnie czyni on
zobowiązania, czternaście podstawowych i osiem dodatkowych, jak i szczegółowe zobowiązania
ustanowione przez tantryczny cykl, w który jest on inicjowany. Nawet przed wejściem do
mandali uczeń musi być oczyszczony przez poprzednią praktykę i specyficzne ceremonie.
Wykonywana jest specjalna inicjacja kwiatowego wieńca, która określa rodzinę Buddy, do której
należy inicjowany, poprzez rzucenie kwiatu na mandalę, w którym kierunku on upadnie.
Główną częścią rytuału jest inicjacja wazy. Waza jest wypełniona amritą, nektarem
uprzednio napełnionym mocą przez bóstwo i składającą się z 25 substancji zmieszanych z wodą,
ten nektar oczyszcza ciało. Gdy przez tę inicjację zostanie osiągnięta niedualność, powinno się
kontemplować przynajmniej to, że pustka i szczęśliwość zostały urzeczywistnione przez
działanie.

„Nie powinno się myśleć o cząstkach lub atomach,


To jest najwyższe szczęście, które przelewa się nieustannie jako egzystencja.
Błąd taki jak to jest szaleństwem, mówi Saraha.
Poznaj, lecz czysty i doskonały stan!
On jest w domu, ale ona wychodzi na zewnątrz i wypatruje.
Widzi swego małżonka, lecz wciąż pyta sąsiadów.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Tantry, Ścieżki Zastosowania – Szczyt (Nr 50);
„dwójki” – idź do Tantry, Ścieżki Zastosowania – Odbiorczość (Nr 57).

50. TANTRA, ŚCIEŻKA ZASTOSOWANIA – SZCZYT

Tutaj otrzymuje się tajemną inicjację w najwyższą tantrę, która przyniesie owoc jako
wielkie Ciało Radości Buddy (Nr 92). Tutaj inicjujący lama wykonuje czynności, a uczeń jest
odbiorcą pożytków. Po wciągnięciu boskości mandali do swojego ciała lama wykonuje „pieczęć
czynu” (karma-mudra). On jednoczy się z mądrością (vidya) w formie kobiety. Termin „pieczęć
czynu” jest opisem tej jogi. Dostępny tekst napisany w XV wieku przez mnicha szkoły Gelugpa,
mówi:
„Czyn czyli „pieczęć-karma”, nazywa się tak z powodu karmy poprzednich żywotów,
kiedy ktoś był wrzucony w ciało kobiety i uzyskał tu osiągnięcie. Podczas gdy takie czynności
jak fizyczny stosunek, same w sobie nie wymagają uwagi do medytacji, lecz tylko skuteczności
takiej pieczęci i to określono jako „pieczęć czynu”.
Kiedy nasienie przetopione przez ogień wielkiej namiętności, wpada do lotosu matki i
miesza się z jej czerwonym elementem, osiąga się to co określa się jako „typowa mandala myśli
oświecenia”. Powstała mikstura jest kosztowana przez zjednoczonych ojca i matkę i kiedy ona
dosięga gardła, w uczniu, który to obserwował, powstaje doświadczenie szczęśliwości i pustki.
Autor mówi, ze w jego czasie konkretna vidya nie jest używana. Zamiast tego uczeń o
wyostrzonych zdolnościach używa „pieczęci-wiedzy” (jnana-mudra), oznaczającej własną

26
mentalną wizualizację zjednoczenia. W każdym razie kiedy konkretna lub wyobrażona akcja jest
skuteczna, bodhiczitta – kropla powstała ze zjednoczenia nasienia i krwi menstruacyjnej, zostaje
przeniesiona na jogina, który jest całkowicie biegły w mentalnym stwarzaniu wydarzeń. To
napełnia mocą jego kanały i centra, by osiągnąć funkcję mowy Buddy. Termin „tajemna
inicjacja” pochodzi od skosztowania tajemnej substancji.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Tantry, Ścieżki Zastosowania – Odbiorczość (Nr 57);
„dwójki” – idź do Pierwszego Stopnia Tantry (Nr 66).

51. UCZNIOWIE – STAN ARHATA

Po wielu kolejnych żywotach praktyki ktoś spotyka na swojej drodze nauczyciela i dzięki
jego instrukcjom zostaje oświecony. W ten sposób staje się on buddyjskim świętym, tym kto
„zabił swoich wrogów” (ari-han) – przywiązanie, odrazę i zaślepienie. On jest wart czci (-arhat)
i poszanowania przez ludzkie i boskie istoty. Jest zimny w niebezpieczeństwie jak zapach
sandałowego drzewa dla siekiery. Przez duchowe zrozumienie przełamuje on skorupę jaja
ignorancji. Błękitne niebo i czyjaś dłoń są dla niego tym samym. Arhat osiąga nirwanę w ciągu
swojego życia, lecz aż do śmierci ciało i umysł zostają jako pozostałości w jego
urzeczywistnieniu (patrz Nr 48).

„Choć jest tu cierpienie, nikt nie jest nim dotknięty,


Nie ma pośrednika, lecz aktywność jest faktem,
Nirwana istnieje, ale nie ma osiągającego nirwanę,
Tu jest ścieżka, ale nie ma nikogo idącego nią,
Tu zostało zrobione to, co mogło być zrobione za pomocą tych środków.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52);
„dwójki” – idź do Ustania (Nr 48);
„trójki” – idź do Czystych Sfer (Nr 37).

52. MAHAJANA - MNIEJSZE NAGROMADZENIE

Zaczynając Mahajanę ktoś przyjmuje intencję osiągnięcia Oświecenia dla pożytku


wszystkich czujących istot. Jest to myśl przebudzenia – bodhiczitta, jak dotąd tylko nieokreślony
zamiar, który rozwinie się wraz z praktyką w oświecony umysł.
„Ścieżka Nagromadzenia jest moralnością zwykłych osób, kontrola ich zmysłów,
umiarkowaniem w jedzeniu, czujnością nawet wczesną i późną nocą, ich energią, spokojem i
wglądem, stanem ich ciągłej uwagi. Jest ona także zasługą nabytą przez inne praktyki, mądrością
nabytą przez studia, rozmyślanie i medytację nad tym co się studiowało. Dzięki rozwinięciu tych
właściwości uzyskuje się zdolność do pojmowania prawdy i do wyzwolenia.”
Dzięki praktyce szczodrości, darów, etycznego postępowania, cierpliwości, pilności i
medytacji ćwiczący gromadzi zasługę, która przyniesie owoc w Ciele Radości Buddy. Dzięki
studiom prowadzącym do mądrości ćwiczący postępuje ku osiągnięciu Ciała Dharmy. W
medytacji dąży się do osiągnięcia koncentracji umysłu (samadhi) i wyższej świadomości
(abhijna), co umożliwia skuteczne zrozumienie doktryny i pomaganie innym. Podstawą dla
koncentracji jest stan wyciszenia (śamatha). Podstawą dla wyciszenia są etyczne i religijne
czynności. Na mniejszej ścieżce nagromadzenia ćwiczący zwraca swoją ciągłą czujność na ciało,
uczucia i zjawiska lub na jakiś inny przedmiot medytacji, konkretny albo abstrakcyjny, który
odpowiada jego własnemu charakterowi.

27
Bhavja powiedział:
„Umysł jest zbłąkanym słoniem,
Jest on mocno przywiązany do solidnego pala tematu sznurem uważności,
A więc dla dobra umysłu ułagodź go w spokoju.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Wielkiego Nagromadzenia (Nr 54);
„dwójki” – idź do Mahajany, Średniego Nagromadzenia (Nr 53);
„trójki” – idź do Radosnego Nieba (Nr 30);
„czwórki” – idź do Uczniów, Ścieżki Nagromadzenia (Nr 38);
„piątki” – zostań zwierzęciem (Nr 11);
„szóstki” – idź do Zimnych Piekieł (Nr 7).

53. MAHAJANA - ŚREDNIE NAGROMADZENIE

Umocniwszy własne postanowienie osiągnięcia pełnego przebudzenia i doprowadzenia


doń wszystkich istot, kontynuuje on w dalszym ciągu nagromadzenie zasługi i mądrości.
Znaczniejsze rozproszenia zostały uspokojone i medytacja wzniosła się do średniego poziomu
koncentracji. Ćwiczący kształci pięć korzeni prowadzących do wyzwolenia: wiarę w Trzy
Klejnoty, pilność we wszystkich praktykach, pamiętanie o innych, koncentracje wolną od
rozróżniania między przedmiotem a podmiotem i mądrość – znajomość zjawisk i wszystkich ich
modyfikacji. Te stopniowo zajmują miejsce pięciu głównych przeszkód medytacji: zmysłowego
pragnienia, złej woli, lenistwa, przywiązania, niechęci i zwątpienia. Ćwiczący zaprawia się w
czterech właściwych wysiłkach: zapobieganiu powstawania niezdrowych mentalnych stanów,
porzucaniu tych, które istnieją, wytwarzaniu zdrowych mentalnych stanów i pielęgnowaniu tych,
które już istnieją.
Na tym stopniu zanim wyższa świadomość zostanie osiągnięta, ćwiczący posiada jedynie
intencję bycia pożytecznym dla innych, ale nie jest zdolny do przyniesienia jakiegoś większego
dobra. Dlatego mały jest pożytek z jego nauk czy dyskusji w Dharmie. Atisia podkreśla ten
punkt.
„Tak samo jak ptak z nierozwiniętymi skrzydłami,
Nie jest w stanie wzlecieć ku niebu,
Tak i osoba, której brakuje szczególnej wiedzy,
Nie jest w stanie pracować dla dobra innych.”

A w dygresji o głupocie daremnej konwersacji znowu mówi.


„Jak zginająca i kołysząca się trawa,
Taka osoba z pewnością ma wątpliwości.
Dla niej umysł nigdy nie będzie pewny!
Takie są wady osoby, która lubi mówić.

Podobnie jak ktoś kto siedzi w tłumie patrzącym na grę,


I opowiada o talentach innego bohatera,
Podczas gdy jego własna uwaga pogarsza się.
Takie są wady osoby, która lubi mówić.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Ciepło (Nr 55);
„dwójki” – idź do Mahajany, Wielkiego Nagromadzenia (Nr 54);
„trójki” – idź do Czystych Sfer (Nr 37);
„czwórki” – idź do Uczniów, Ścieżki Wizji i Doskonalenia (Nr 40);
„piątki” – zostań Asurą (Nr 15);
„szóstki” – idź do Czasowych Piekieł (Nr 8).
28
54. MAHAJANA - WIELKIE NAGROMADZENIE

Gratulacje! Już nie zawrócisz! Z tego poziomu nie możesz spaść w niższe stany. Pewne
korzyści narosły z osiągnięcia spokoju i koncentracji. Po pierwsze ćwiczący rozwija cztery
podstawowe psychiczne moce. Pierwsza charakteryzuje się koncentracją z pragnieniem działania
połączonego z wysiłkiem, co jest oparte na nieprzywiązaniu, beznamiętnością, ustaniem
pomieszanego myślenia, poświęconym samooddaniem. Ostatnie trzy podstawy są obdarzone
koncentracją odpowiednio z pilności, przemyśliwania i badania. Na tych podstawach ćwiczący
rozwija wyższe świadomości – boskie oko (dla widzenia wszystkich miejsc we wszechświecie),
boskie ucho (dla słyszenia wszystkich dźwięków), poznanie myśli innych, poznanie przeszłych
żywotów własnych i innych oraz władze psychiczne. Te ostatnie oznaczają cudowne moce –
promieniowanie światłem, przemienianie żywiołów i kontrolę na zjawami, np. zdolność
stwarzania ciał widmowych. Są one uważane za wstępne warunki dla głoszenia Dharmy. W
dodatku ćwiczący może cieszyć się koncentracją zwaną „postępowanie za strumieniem Dharmy”
(Dharma-srotamgata-samadhi), która pozwala mu podróżować do niebios i pól Buddy, aby
słuchać nauk różnych Buddów i wysokich bodhisattwów.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Odbiorczość (Nr 63);
„dwójki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Ciepło (Nr 55);
„trójki” – idź do Potali (Nr 60);
„czwórki” – idź do Szambali (Nr 59).

55. MAHAJANA – ŚCIEŻKA ZASTOSOWANIA, CIEPŁO (Usman)

Zwróciwszy swoją skoncentrowaną uwagę na pustą naturę rzeczywistości, ćwiczący


rozwija pierwszy ze zdrowych korzeni wiodących do przenikania, określonego jako „ciepło”. To
doświadczenie pojawia się także w formie światła, a główna charakterystyka tego stopnia to
„ten, który otrzymał światło Dharmy” (Dharmalaka-labdha-samadhi). Jest to badanie doktryny
tak intensywne, że wytwarza ciepło i światło i splamienia spalają się. W szczególności ćwiczący
dostosowuje siebie do idei, że zjawiska nie są zewnętrznymi rzeczywistościami, lecz mentalnymi
wydarzeniami i że ich widoczne właściwości są rezultatem pomieszanych, dyskursywnych
myśli.
„To odrodzenie powstało z dyskursywnego myślenia,
Jego istotą (atman) jest dyskursywne myślenie,
A więc całkowite wyeliminowanie dyskursywności,
Jest doskonałą nirwaną.”

„Zastosowanie” użyte w nazwie tej ścieżki odnosi się do zastosowania czyjejś medytacyjnej
zdolności, wyciszonego stanu umysłu, dla zrozumienia prawdziwej natury rzeczywistości. W
Mahajanie Oświecenie jest funkcją zarówno współczucia jak i zrozumienia. Zatem joga tego
stopnia jest opisana także w kategoriach czyichś stosunków z innymi. Praktykujący na stopniu
„ciepła” czynią wszystkie istoty przedmiotem swoich myśli. Ich myśli są opisane przede
wszystkim jako równe, przyjacielskie, życzliwe, wolne od odrazy i szkodzenia jak i
dziesięciorakie tak dalece, jakby ktoś uznał wszystkie istoty, jakby były matką, ojcem, bratem,
siostrą, synem, córką, przyjacielem, krewnym, powinowatym lub krewnym matki.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Odbiorczość (Nr 63);
„dwójki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Szczyt (Nr 56).

29
56. MAHAJANA, ŚCIEŻKA ZASTOSOWANIA – SZCZYT (Murdhan)

Czyjeś wysiłki na ścieżce jogi, powodujące powstanie doświadczeń ciepła i światła,


osiągają swój szczyt. To jest drugi z czterech korzeni przenikania, charakteryzujący się
koncentracją, która rozprzestrzenia światło Dharmy (aloka-vrdhi-samadhi). Dualność
przedmiotu i podmiotu zniknęła i ćwiczący ustalił się w zrozumieniu „tylko myśli” – rzeczy nie
są niczym innym aniżeli odbiciami umysłu. Nawet w czasie snu patrzy na wszystkie zjawiska jak
na sen. Na tym stopniu przedmiot postrzegania jest zniszczony. Ćwiczący rozumie procesy
zależnego powstawania na sposób Mahajany – nie tylko jest żyjącą jednostką bez stałych zasad
czy osobowości, ale również bezosobowe są wszystkie zjawiska. One powstają w zależności
jedne od drugiego i ostatecznie od stwarzającego je umysłu. Nie tylko czyjeś własne odrodzenie
pochodzi z 12-częściowego łańcucha ,lecz także egzystencja całego świata.

„Dyskursywne myślenie jest wielkim zaślepieniem,


Rzucając w ocean odrodzenia.
Trwając w niedyskursywnej koncentracji,
Jest się czystym w bezkoncepcji jak niebo.”

Tutaj fizyczne i mentalne składniki czyjejś istoty zastały przemienione przez pięć zasadniczych
cnót: wiarę, pilność, uważność, koncentrację i mądrość. Ćwiczący ma kontrolę nad naturalnymi
wydarzeniami, będąc w stanie zapobiec naturalnym katastrofom, oddalić pożar i egzorcyzmować
demony. Urzeczywistniając, że świat jest stworzony przez umysł, jest się zdolnym kontrolować i
poprawiać go zgodnie z własnymi, szlachetnymi intencjami. W kategoriach jego stosunków z
innymi jogin jest nie tylko oczyszczony, hojny i etyczny, ale jest zdolny do nauczania innych, by
stali się tacy.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Najwyższe Nauki (Nr 64);
„dwójki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Odbiorczość (Nr 63).

57. TANTRA, ŚCIEŻKA ZASTOSOWANIA – ODBIORCZOŚĆ


Jogin przyjmuje trzecią inicjację, zwaną „mądrość – zrozumienie” (prajna-jnana), do
najwyższej tantry. Tutaj lama, uczeń i pani mądrości (vidja), wyłoniwszy się z doświadczenia
wspólnej ścieżki, jak to jest nauczane w tantrach (patrz Nr 50) i mając błogosławieństwo mantr
dla ich strumieni świadomości, dokonują inicjacji ucznia. Inicjacja jest udzielana przez mistrza
w pełni wykwalifikowanego w takich kwestiach jak sześćdziesiąt sztuk miłości literatury karma-
siastra. Teraz uczeń jednoczy się z panią mądrości. Podczas zjednoczenia wciąga on powietrze
w dół do środka kanału. Gdy biały element zstępuje od czoła do karku, on doświadcza radości,
gdy dosięga serca doświadcza wyższej radości, gdy dosięga pępka doświadcza szczególnej
radości, a osiągając wierzchołek klejnotu pioruna, nie będąc wydzielonym, urzeczywistnia on
spontaniczną lub współwyłaniającą się (sahaja) szczęśliwość. Zjednoczenie powinno się
wykonać przez wizualizację z pieczęcią wiedzy – wyobrażonym partnerem raczej aniżeli z
realną kobietą, gdyż jogin na tym stopniu posiada moc wizualizacji, która jest w stanie uczynić
wyobrażony akt bardziej realnym i skutecznym od dokonanego fizycznie.
Przez wewnętrzne zjednoczenie dwóch symboli w „boga miłości” wszelka dualność
dochodzi do zakończenia i osiąga się szczęśliwość pustki. Termin „współwyłaniająca się
szczęśliwość” jest użyty dlatego, że szczęśliwość i pustka nie są dwoma aspektami, mającymi
się połączyć. Umysł, który doświadcza szczęśliwości z jogicznej praktyki, staje się jednocześnie
umysłem, który rozumie prawdę pustki. Szczęśliwość i pustka zlewają się razem, podobnie jak
woda wlana do wody. Nawet gdy szczęśliwość nie została osiągnięta, inicjacja zaszczepiła

30
nasiona tego, co w późniejszej medytacji na czyste światło wyrośnie na Buddę w jego formie
wiedzy, na Ciało Dharmy i na bezpośrednie doświadczenie pustki.

„Gdy raz w sferze pełnej radości,


Widzący umysł zostaje użyźniony,
A przez to dla tego i tamtego najużyteczniejszy,
Nawet gdy biegnie za przedmiotami,
Nie jest sam sobie obcy.

Pączki radości i przyjemności,


I liście chwały wzrastają.
Jeśli nic nigdzie nie wypływa,
Szczęśliwość nie do opisania zaowocuje.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Pierwszego Stopnia Tantry (Nr 66);
„dwójki” – idź do Drugiego Stopnia Tantry (Nr 73);
„trójki” – idź do Tantry, Ścieżki Zastosowania – Najwyższe Nauki (Nr 58);
„czwórki” – idź do Krainy Szczęśliwości (Nr 77).

58. TANTRA, ŚCIEŻKA ZASTOSOWANIA – NAJWYŻSZE NAUKI

Końcowa inicjacja ucznia określona jest jako „słowo”, gdyż tutaj guru objaśnia, jak
zrozumieć akt zjednoczenia, który został dokonany podczas inicjacji mądrości – zrozumienia.
Guru mówi:
„Podczas trzeciej inicjacji, nawet gdy nie było żadnego konkretnego urzeczywistnienia „boga
miłości”, ojca – matki, twojej fizycznej istoty z panią mądrości, to jednak dzięki odpowiedniemu
stanowi mentalnej jasności nastąpiło jednoczesne wyłonienie się szczęśliwego, pustego umysłu i
symbolicznego czystego światła. A więc zgodnie z praktyką na ścieżce odpowiadającą temu,
przebiwszy się do ogniskowych punktów w ciele (czakramów), po medytacyjnym udoskonaleniu
się aż do górnej granicy czwartego stanu radości, ciało stanie się faktycznie „wadżra-ciałem” lub
tęczowym ciałem, które zostało osiągnięte za pośrednictwem bardzo subtelnego procesu i
poprzez urzeczywistnienie tego, że rzeczywisty jest tylko umysł. W dodatku twój własny umysł
także stanie się jasnym światłem, którego istotą jest bezpośrednie zrozumienie pustki. Gdy te
połączą się, osiągniecie zjednoczenie ciała i umysłu. Jest to znane jako jedność w procesie
uczenia się. Przez kontynuowanie medytacji w ten sposób ćwiczący osiąga Stan Buddy, który
jest jednością poza uczeniem się.”
Taka jest najwyższa światowa Dharma tantrycznej ścieżki. Podobnie jak nauki
równoległego poziomu Mahajany, jest ona wciąż światowa, ponieważ była nauczana na
poziomie instrukcji lub inicjacji i dlatego musi być zrealizowana w praktyce.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Drugiego Stopnia Tantry (Nr 73);
„dwójki” – idź do Trzeciego Stopnia Tantry (Nr 74);
„trójki” – idź do Pierwszego Stopnia Tantry (Nr 66);
„czwórki” – idź do Sfery Nadradości (Nr 85).

59. SZAMBALA

Rządzona przez dynastię tantrycznych mistrzów Szambala została kiedyś nawrócona


przez pilnych bodhisattwów. Miasto leży nad rzeką Sita, znaną także jako rzeka Tarim w

31
centralnej Azji, o wodzie tak zimnej, że ciało w niej drętwieje. Otoczone jest śnieżnymi górami,
a gęsty bór leży między Szambalą a Tybetem. Miasto przedstawiane jest w kształcie
ośmiopłatkowego lotosu i jest przepełnione cudownymi budynkami, zamieszkanymi przez
tantrycznych mistrzów. W jego centrum znajduje się pałac zwany Kalapa, którego południowa
część jest mandalą Kalaczakry, zbudowaną z drogocennych kamieni przez pierwszego króla,
Sukandrę. Ten monarcha zebrał również pierwsze teksty tej tantry oparte na instrukcjach Buddy.
Kalaczakra przedstawia system wyzwolenia oparty na astrologii. Wśród tantr ta jest
najbardziej nasycona zewnętrzną magią, gdyż Szambali ustawicznie zagrażają tureccy
muzułmanie. Dwudziesty piąty król, imieniem Okrutne Koło (Dragpo Khorlo), w roku 2327
pokona tych religijnych wrogów w buddyjskim Armageddonie. W dawnych czasach istniała
nadzieja, że tym królem jest rosyjski car. W każdym razie bitwa przedstawiona jest na
malowidłach Szambali.
Dla joginów Szambala jest wraz z Urgyen i Potalą źródłem inspiracji, mistyczną krainą
Dharmy, która nie jest tak daleko, żeby była nieosiągalna. Jeden mnich, poszukując drogi do
Szambali wśród bezdrożnych pustkowi, natknął się na mieszkającego w jaskini jogina, który
spytał go: - „Dokąd zmierzasz przez te śnieżne pustynie?” - „Chcę zobaczyć Szambalę”,
odpowiedział mnich. - „Zatem nie chodź daleko, w twoim własnym sercu jest królestwo
Szambali.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Odbiorczość (Nr 63);
„dwójki” – idź do Tantry, Ścieżki Zastosowania – Szczyt (Nr 50);
„trójki” – idź do Potali (Nr 60);
„czwórki” – idź do Tantry, Ścieżki Zastosowania – Ciepło (Nr 49);
„piątki” – idź do Tantry, Wielkiego Nagromadzenia (Nr 42);
„szóstki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Ciepło (Nr 55).

60. POTALA

Odwiedzając tę rajską wyspę u południowego wybrzeża Indii, spotyka się wysokich


bodhisattwów, Tarę i Awalokiteśwarę. Oprócz opisu podróży bohatera w Gandavyuha Sutrze,
istnieją inne opisy kilku wizyt. Wielki uczony i pielgrzym, Hsuon Tiang opisał niebezpieczne
przejścia i strome skały górskiego schronienia. Na szczycie, mówi on, jest jezioro, którego wody
są czyste jak zwierciadło. Obok znajduje się przybytek Awalokiteśwary. Z jeziora wypływa
potężna rzeka, która okrąża górę dwadzieścia razy na swej drodze do morza. Ludzie na tej
wyspie, na której znajduje się góra, nie posiadają jakiejś specjalnej religii, chociaż używają
magii dla ochrony swych domów. Na wyspie jest pewna liczba mniejszych gór z kryształowymi
szczytami i diamentowymi jaskiniami o wysokich sklepieniach.
Geograficzne przeszkody nie są jedynymi na drodze do Potali. Czyjaś religijna praktyka
odgrywa istotną rolę w uzyskaniu wstępu. Gdy wielki filozof, poeta i gramatyk Kandragomin
przyżeglował z Indii, związany z magiczną wyspą olbrzymi morski naga – zawistny gramatyk
Patańdziali, spowodował wielki sztorm, by zagrozić statkowi. Z głębi morza ryczał do kapitana:
- „Wyrzuć Kandragomina.” Ale Kandragomin modlił się do Tary, która przybyła ze strażą,
złożoną z ptaków Garudów i odstraszyła morskiego węża.
W innej opowieści dwóch joginów udaje się tam razem. U stóp góry siedzi Tara,
nauczając kilku nagów, ale jogini widzą tylko starą kobietę pasącą krowy. Na zboczu góry Ona
naucza asurów i jaksze, oni widzą dziewczynę pasącą kozy i owce. Na szczycie nie znajdują
niczego oprócz kamiennej podobizny Awalokiteśwary. Jeden jogin myśłi: - „To musi być na
skutek mojego błędnego postrzegania.” Przywoławszy bóstwa w medytacji, spotyka je i
otrzymuje nauki. Drugi jogin medytuje bez przekonania i osiąga jedynie moc lewitacji. Nawet to
traci, gdy w powrotnej drodze złości się i gdera na swojego towarzysza.

32
Awalokiteśwara i Tara są bodhisattwami i opiekunami Tybetu. Ten pierwszy ucieleśniony
jest w linii Dalaj Lamów, dlatego górski pałac w Lhasie, który był ich rezydencją, nazwany jest
Potala.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Najwyższe Nauki (Nr 64);
„dwójki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Odbiorczość (Nr 63);
„trójki” – idź do Tantry, Wielkiego Nagromadzenia (Nr 42).

61. URGYEN - ODDIYANA

Magiczna kraina Dakiń znajduje się w wyższych rejonach współczesnej doliny rzeki
Swat w Pakistanie. To żyzny grunt dla tantrycznego buddyzmu i szczególnie utożsamiany jest z
najwyższym cyklem nauk zwanych „Tajemne Zgromadzenie” (Guhya-samaja). Ta tantra została
stworzona jako ścieżka dla tych o silnych namiętnościach i przywiązaniu do świata zmysłów.

„Przez ucieczkę od wszystkich zmysłowych pragnień,


I czynienie właśnie tego, co komu przyjemne.
Właśnie przez jogę taką jak ta,
Można szybko osiągnąć Stan Buddy.”

To jest tajemny język, określający w konwencjonalnych terminach mistyczną przemianę,


spowodowaną przez tę praktykę. Przez takie obietnice zawarte w symbolizmie, ignorant bywa
związany z Dharmą.
Jezioro w Urgyen było najpierw zamieszkane przez nagów. Zostali oni nawróceni przez
bodhisattwę Wadżrapani i zostali obdarowani tantrami, napisanymi lapis lazuli na arkuszach
złota. Ci nagowie zastali bohaterami i wędrowcami nieba (dakami i dakiniami) i zbudowali
miasto na brzegu jeziora. Cenny Guru Padmasambhawa urodził się w kwiecie lotosu na tym
jeziorze po modlitwie króla Indrabhuti, które pragnął syna. Urgyen i jego Pałac Lotosowego
Światła był popularnym miejscem pielgrzymek w średniowieczu. Jogin znany jako Urgyenpa
pozostawił dane po swoim tam pobycie, kiedy to został poinstruowany przez dakinię
Wadżrajogini w formie córki prostytutki.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Ósmego Stopnia Tantry (Nr 89);
„dwójki” – idź do Najwyższego Nieba (Nr 84);
„trójki” – idź do Siódmego Stopnia Tantry (Nr 83).

62. HINDUSKI DZIERŻAWCA MĄDROŚCI

Po opanowaniu mądrości szlachetnej bramińskiej tradycji czyjś stan jest symbolizowany


przez klejnot spełniający życzenia. Tutaj dorósł ktoś do potęgi cnotliwego pana stworzenia jak
jeden z wielkich bogów, Brahma, Wisznu lub Sziwa. Mądrość, której ktoś jest mistrzem, jest
znajomością Wed, wszystkich hinduskich praktyk, czy to poszukiwania szczęścia poprzez
wyrzeczenie, palenie ofiar, kult słońca lub dewocjonalizm, taniec, filozofię, logikę, gramatykę,
narkotyzowanie się, ascetyzm, jogiczne medytacje, czy też tylko przez utrzymywanie swojego
miejsca w systemie kastowym (karma joga), poszukując swych uprawnień w tym bezczasowym
objawieniu. Z buddyjskiego punktu widzenia one wszystkie są związane z ignorancją co do
nietrwałej natury wszystkich uwarunkowanych rzeczy i z ich próbą odkrycia trwałej osobowości
w jednostce i w świecie.

33
Ta tradycja jest jednak jednym z wielkich osiągnięć. Poprzez zdrowe działanie entuzjasta
wykorzenia grubsze splamienia, co gwarantuje zdobycie klejnotu spełniającego życzenia. Przez
wytężoną medytację jogin może wznieść się przez stany ekstazy na najwyższe szczyty
egzystencji. Lecz z powodu przywiązania do istnienia pewnych jednostek, boga i duszy, jest się
skazanym na kontynuację odradzania się. Jest tylko jeden środek do całkowitego uwolnienia się
od przywiązania, jest to zrozumienie ostatecznej pustki wszystkich zjawisk.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52);
„dwójki” – idź do Uczniów, Ścieżki Nagromadzenia (Nr 38).

63. MAHAJANA, ŚCIEŻKA ZASTOSOWANIA – ODBIORCZOŚĆ (Ksanti)

Idący ścieżką zbliża się do bezpośredniego, osobistego doświadczania najwyższych


prawd, będąc już mocno ustalony w uznaniu Czterech Szlachetnych Prawd i zaangażowany na
rzecz dobra innych. Jogin uzyskuje koncentrację, która „wchodzi” częściowo w znaczenie
rzeczywistości (tattvarthaika-desanupraveśa). Uzbrojony w energię i koncentrację wielce raduje
się rozważaniem doktryny w oczekiwaniu, że wkrótce w pełni ją zrozumie. Każda prawda
urzeczywistniana jest najpierw przez akceptację, a następnie przez zrozumienie. Tutaj również
pięć głównych cnót: wiara, energia, uważność, koncentracja i mądrość, staje się niezachwianą
siłą w czyimś strumieniu istnienia. Jest się zdolnym do przyjęcia doktryny bez skrępowania
spowodowanego rozproszeniem, powątpiewaniem i konceptualnym myśleniem. Ta faza oznacza
rozproszenie subiektywnej strony dualności przedmiot – podmiot.

„Tak jak słoń staje się łagodny po okresie rui,


Umysł spoczywa sam w sobie,
Gdy przychodzenie i odchodzenie ustaje.
Zrozumiawszy to w ten sposób, czegóż jeszcze mi trzeba?”

Tak jak filmowy projektor powoduje ukazywanie się przedmiotów, które w rzeczywistości nie
istnieją, tak powinno się doświadczać rzeczywistości.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Sfery Nadradości (Nr 85);
„dwójki” – idź do Tantry, Wielkiego Nagromadzenia (Nr 42);
„trójki” – idź do Mahajany, Ścieżki Zastosowania – Najwyższe Nauki (Nr 64);
„czwórki” – idź do Krainy Szczęśliwości (Nr 77).

64. MAHAJANA, ŚCIEŻKA ZASTOSOWANIA – NAJWYŻSZE NAUKI


(Laukikagra-Dharma)

Ćwiczący wkracza w fazę myślenia bez zahamowań (anantarya-citta-samadhi).


Natychmiast po uwolnieniu się od dualności podmiotu i przedmiotu umysł dochodzi do otwartej
i niepowstrzymanej konfrontacji z pustką wszystkich zjawisk. Praktykujący posiada teraz
wszelkie wyposażenie oraz wprawę w używaniu go konieczną dla pełnego Przebudzenia. Okres
ukierunkowania w wierze (adhimukti-carya) jest zakończony. Czyjeś własne Oświecenie jest
zapewnione. Przed praktykującym jest aktywność bodhisattwy dla ulżenia innym w cierpieniu –
skuteczne środki w połączeniu z mądrością w wielkiej misji.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Pierwszego Stopnia Sutry (Nr 71);

34
„dwójki” – idź do Tantry, Ścieżki Zastosowania – Ciepło (Nr 49);
„piątki” – idź do Krainy Szczęśliwości (Nr 77).

65. DZIERŻAWCA MĄDROŚCI TRADYCJI BON (Bon-Vidyadhara)

Tutaj wkracza się na drogę pradawnej Szen, czarodziejki, która w dawnych czasach
sprowadziła doktrynę bon do Tybetu. Ta mądrość, której ktoś się trzyma, towarzyszy mu do
osiągnięcia Przebudzenia. Ona jest młoda i dobrze wyposażona jak rajskie drzewo. Jej dobre
właściwości wyłaniają się wszędzie jak liście, owoce i kwiaty, wytwarzając wszystkie rzeczy,
których ktoś zapragnie. „Jest ona cnotliwa i współczująca, a przede wszystkim trudna do
odnalezienia. W jej przestrzeni i wiedzy, metodzie i mądrości, oddech życia i życiodajny płyn,
wszystko płynie razem. Schwytawszy tę doskonałą kobietę w ceremonialnej medytacji osiąga się
mądrość, pierwotną wiedzę, dzięki której świat pierwotnie wyemanował z umysłu. Również
uzyskuje się psychiczną zdolność (njamstral), ekwiwalent buddyjskich siddhi, która jest
niezmierzona jak niebo, nie do przewidzenia jak zachowanie dziecka, nie ukierunkowana jak
szaleństwo, jest jak odważny lew i która doprowadza wszelkie działania zgodnie z intencją.”
Krótko mówiąc Szen, mistrzyni Bon, jest taoistycznym mędrcem z tantryczną
naleciałością i jest to najwyższy punkt niebuddyjskiej ścieżki.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Mahajany, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 52);
„dwójki” – idź do Niezależnego Buddy, Ścieżki Nagromadzenia (Nr 43);
„piątki” – zostań Asurą (Nr 15);
„szóstki” – idź do Czasowych Piekieł (Nr 8).

66. PIERWSZY STOPIEŃ TANTRY

Tutaj zostaje udzielona pierwsza inicjacja mistrza wadżry (vajra-carya). Przeszedłszy


poprzez tantry jako uczeń, teraz uzyskuje się kwalifikacje jako nauczyciel. Najpierw inicjacja
zostaje udzielona przez wodę, oczyszczającą pozostałe splamienia fizycznej aktywności, które
blokują drogę do pełnego Stanu Buddy. Jest się zdolnym do widzenia Buddów na wielu polach
Buddy, stwarzania ciał emanacyjnych dla tych, którzy potrzebują instrukcji i do nawracania
czujących istot przez wykonywanie cudów. W celu wykonania ofiar dla zmarłego potrzebne są
kwalifikacje pierwszego stopnia. Dla uwolnienia zmarłego władza magiczna i osiągnięcie. Dla
nawrócenia niewiernych wykonywanie cudów.
Dziesięć stopni bodhisattwy na tantrycznej ścieżce jest przyrównywane do procesów
śmierci i odrodzenia. Przed śmiercią gromadzi się karma, która warunkuje następne życie, w
tym przypadku przyjęcie schronienia w wierze, ślubowania bodhisattwy, wykonywanie ofiar,
etyczne prowadzenie się, studia i medytacja. Chwila śmierci jest podobna do rytualnych
medytacji, które zbliżają praktykującego do zrozumienia pustki. Śmierć i stan pośredni (bardo,
anwabhava) są podobne do ścieżki zastosowania. Wejście do łona jest mentalnym
wytworzeniem bóstwa w medytacji. Dziesięć księżycowych miesięcy w łonie to dziesięć stopni
ścieżki bodhisattwy. Narodziny z łona są wynurzeniem się w pełnym Przebudzeniu, w Stanie
Buddy. Tak więc czyjaś poprzednia praktyka na ścieżkach nagromadzenia i zastosowania jest
przeszłą karmą, powodującą to najwyższe osiągnięcie, a dziesięć inicjacji jest jego dojrzewaniem
w łonie.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Trzeciego Stopnia Tantry (Nr 74);
„dwójki” – idź do Czwartego Stopnia Tantry (Nr 75);
„trójki” – idź do Drugiego Stopnia Tantry (Nr 73).

35
67. DZIERŻAWCA MĄDROŚCI BOGÓW PRAGNIENIA (Kamadeva-
Vidyadhara)

Tutaj ktoś staje się dzierżawcą mądrości dorównującym uzdolnieniami (siddhi) bogom
Sfery Zmysłowego Pragnienia. Oprócz umiejętności uspokajania, pomnażania, inspirowania i
niszczenia – wielkich siddhi oraz ośmiu światowych mocy (wymienionych w Nr 72), może on
także latać po niebie i uczynić siebie niewidzialnym. Jego ciało wygląda jak ciało szesnastolatka
i wszystkie jego pragnienia wyłaniają się z nieba. Mądrość, mówiąc prosto, jest żeńską mantrą.
Dzierżawcy mądrości mistycznej nauki są znani w indyjskiej literaturze buddyjskiej i
niebuddyjskiej od kilku stuleci przed Chrystusem. Vidyadharowie żyją w miastach w śnieżnych
górach na północy Indii. Są w stanie latać i zmieniać kształty, i czasami zstępują, aby poślubić
kogoś ze zwykłych ludzi. Tybetańscy historycy uważają ich za pierwotnych wśród ludzkości
mistrzów tantry. Powiedziano, że vidyadharowie utrzymują swoją mądrość w tajemnicy, dopóki
społeczeństwo nie zostanie przygotowane przez przyjęcie sutr Wielkiej Drogi. A więc zbiór tantr
nazywa się „zbiorem vidyadharów” (vidyadhara-pitaka) dla odróżnienia go od zbioru sutr i
zbioru klasztornej dyscypliny (vinaja-pitaka).
Niemniej jednak w starożytnych czasach mistrzowie sutr i winaji, tak samo jak zwykli
ludzie obawiali się tych „bogów-siddha” i ich niezwykłej magii. Bór vidyadharów nazywa się
„biała chmura rozbrzmiewająca wszędzie głosem wędrujących górskich strumieni”. Są oni
opisani jako nie całkiem łagodni i nie całkiem dzicy, wywierający wrażenie, przemożni i
majestatyczni. Ich monarchą jest Tantryczny Król Obracający Kołem.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Tantry, Średniego Nagromadzenia (Nr 41);
„dwójki” – idź do Tantry, Wielkiego Nagromadzenia (Nr 42);
„trójki” – idź do Dzierżawcy Mądrości Sfery Formy (Nr 68);
„czwórki” – zostań Tantrycznym Królem Obracającym Kołem (Nr 69).

68. DZIERŻAWCA MĄDROŚCI SFERY FORMY (Rupa-Dhatu-Vidyadhara)

Te promieniste i potężne postacie opanowały całą magię długo żyjących bogów. Ich
przybytek nazywa się Czystą Krainą Astronautów (Dagpa mkha spyod). Przez opanowanie magii
są oni w stanie przedłużyć okres życia na wiele stuleci. Tak subtelną jest materialność ich form,
że radują się całą przestrzenią. Są astronautami, którzy podróżują po wszechświecie. Podobnie
jak jogin w stanie głębokiego wchłonięcia lub bogowie sfery formy, oni trzymają się na uboczu
wszechświata i z dala od radości zmysłowych przedmiotów, która jest osiągana dzięki niższym
siddhi przez światowych vidyadharów. Przez praktykowanie tantry, jogi bez wyobrażeń,
pogrążając się w dźwięku mantry bez specyficznej wizualizacji, osiągają oni stan czystego
wyciszenia i wglądu.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Tantry, Wielkiego Nagromadzenia (Nr 42);
„dwójki” – idź do Tantry, Ścieżki Zastosowania – Ciepło (Nr 49);
„czwórki” – idź do Szambali (Nr 59);
„szóstki” – idź do Tantry, Średniego Nagromadzenia (Nr 41).

69. TANTRYCZNY KRÓL OBRACAJĄCY KOŁEM (Mantra-Cakravartin)

Jako władca vidyadharów tu osiągnął ktoś najwyższe ze światowych siddhi, uniwersalną


władzę i rozpoznanie. Jest to stan zwykłego Króla Obracającego Kołem, wzniesiony do
duchowego planu. Tutaj rozróżnienie między ścieżką stopniowania a ścieżką studiów przestaje

36
istnieć, bo cokolwiek jest studiowane, jest natychmiast urzeczywistniane. Tantryczny Król
Obracający Kołem wypełnia aktywność wielkiego tantrycznego uczonego. Krótko mówiąc
gdziekolwiek się udał, zwykł czytać wszystkie dostępne religijne teksty, długie lub krótkie.
Każdego dnia rozszerzał ocean swojego umysłu całkowicie wypełniony grą wiedzy. Został
wielkim uczonym podobnym do króla drogocennych pereł, spełniającego pragnienia wszystkich
istot na czele z tymi, którzy posiedli silne życzenie wyzwolenia. Łączy on doktrynę i medytację
w swoich naukach i demonstruje ścieżkę na przykładzie swych własnych osiągnięć.
Mistycznymi mocami nawraca tych, którzy pokładają wiarę w demonstracji cudów.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Czwartego Stopnia Tantry (Nr 75);
„dwójki” – idź do Piątego Stopnia Tantry (Nr 81).

70. SFERA WSZECHDZIAŁANIA (Karma-Paripurana)

Ktoś odwiedza sferę Buddy Amogasiddhi, sferę skutecznego osiągnięcia, północne pole
Buddy. Jest to rodzina KARMA tantrycznej praktyki. Aktywność jest potężna, a nawet
niszczycielska. Jej odpowiednikiem w nieoświeconym życiu jest zazdrość, jej dominującym
kolorem jest zielony. Ale tutaj siły namiętnej aktywności są obrócone ku skutecznemu niszczeniu
przeszkód i osiąganiu celów Dharmy. Działanie jest precyzyjne, potężne i całkowite. Żywiołem
Amogasiddhi jest powietrze. Dzierży On wielobarwną, podwójną wadżrę i wykonuje gest
ochrony. Jego małżonką jest Wierna Tara (Samaja Tara), która poręcza czyjeś tantryczne
ślubowania. Oboje dosiadają ptaka Garudę. Wadżrapani, „Wadżra w Ręce”, jest bodhisattwą tej
sfery, jego funkcją jest odpowiedni przymus.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Siódmego Stopnia Sutry (Nr 86);
„dwójki” – idź do Drugiego Stopnia Tantry (Nr 73);
„czwórki” – idź do Mahakali (Nr 34);
„piątki” – idź do Trzeciego Stopnia Tantry (Nr 74);
„szóstki” – idź do Pierwszego Stopnia Sutry (Nr 71).

71. PIERWSZY STOPIEŃ SUTRY

Ktoś wstępuje na dziesięć stopni ścieżki bodhisattwy, tak jak to podano w sutrach,
świętych pismach Wielkiej Drogi. Na każdym stopniu bodhisattwa podkreśla szczególnie jedną z
dziesięciu doskonałości ścieżki. Tutaj praktykuje on szczodrość, doskonałością której jest
udzielanie instrukcji w prawdziwej Dharmie.
„Radosny” (pramudita) jest nazwą nadaną pierwszemu poziomowi, gdyż tutaj
bodhisattwa widzi, że Oświecenie nie jest dalekie, a wraz z nim pomoc dla wszystkich. Podobnie
jak oczyszczanie złota, jego chwała i wartość będzie się stopniowo powiększać wraz z postępem
na tych stopniach. „Radosny” jest dla bodhisattwy odpowiednikiem ścieżki wizji. Wgląd w
bezosobowość jednostki i zjawisk przynosi widzenie nieoddzielności siebie i innych. Tu nie ma
myśli o sobie samym. Czyni on wielkie wyrzeczenie się spraw światowych i nie jest dłużej
rozpraszany przez pięć powszechnych obaw: o środki do życia, o reputację, o śmierć, o przyszłe
odrodzenie i o to co zostało nagromadzone. Bodhisattwa czyni mocne oddanie się myśli
oświecenia i rozwija współczucie dla uchwyconych w cykl odradzania się. Wyraża on kilka
pragnień: poszanowania Buddów, podtrzymania doktryny, dorównania czynom z życia Buddy,
dokończenia drogi bodhisattwy, dopomożenia w rozwoju wszystkim czującym istotom,
dostrzeżenia rozciągłości samsary, oczyszczenia i ozdobienia sfer Buddów, bycia dokładnym i

37
skutecznym we wszystkich działaniach i osiągnięcia Wielkiego Przebudzenia poprzez
demonstrację czynów Buddy w jego ostatniej egzystencji (patrz Nr 97÷104).
W przygotowaniu do tej wielkiej misji bodhisattwa gromadzi światową i duchową
wiedzę. Praktykuje on koncentracje, emanowanie fizycznych form i wykonywanie cudów.
Podobnie jak przewodnik karawany gromadzi zaopatrzenie i prosi o radę doświadczonych
podróżników. W ten sposób on także cieszy się w wyznaczaniu trasy podróży.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Trzeciego Stopnia Sutry (Nr 79);
„dwójki” – idź do Drugiego Stopnia Sutry (Nr 80);
„trójki” – idź do Trzeciego Stopnia Tantry (Nr 74).

72. DZIERŻAWCA MĄDROŚCI OŚMIU SIDDHI

Tu ktoś przyjął ścieżkę siddhi, magicznych osiągnięć, jako przeciwieństwo ścieżki


studiów. Przez medytacyjny rytuał (sadhana) praktykuje on osiem światowych osiągnięć:

1) z mieczem, niezwyciężoności;
2) z namaszczeniem oka, widzenie świata od nieba w dół;
3) z namaszczeniem stóp, szybkość;
4) z magicznymi pigułkami, zdolność przybrania kształtu malutkiej kuleczki;
5) eliksir młodości;
6) przyjęcie jakiejkolwiek formy;
7) przechodzenie przez przeszkody;
8) władza nad skarbami i duchami pod ziemią.

Te w/w tworzą zwyczajne osiągnięcia, nadzwyczajną zdolnością jest oczywiście Stan Buddy,
który wymaga medytacji szczególnie na pustkę, a nie tylko rytualnej służby bóstwu. Niektórzy
lamowie uważają te siddhi za odpowiednik ścieżki nagromadzenia. Inni zaś wskazują, że
praktykujący idzie ortodoksyjną tantryczną ścieżką.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Dzierżawcy Mądrości Bogów Pragnienia (Nr 67);
„dwójki” – idź do Tantry, Średniego Nagromadzenia (Nr 41);
„trójki” – idź do Tantry, Mniejszego Nagromadzenia (Nr 33).

73. DRUGI STOPIEŃ TANTRY

Wznosząc się do drugiego stopnia ścieżki, by stać się mistrzem wadżry, przyjmuje się
inicjację korony ozdobionej klejnotami. To przyniesie owoc, taki jak wypukłość na głowie
(usnisa) i inne fizyczne właściwości Buddy. Dzięki temu jest się oczyszczonym z fizycznej
karmy, nieszczęścia, choroby, uśmiercających demonów i przeszkód w medytacji. Obojętny na
światowy zysk i sławę, a do tego wypełniony współczuciem, jest on odpowiedni na
wszechświatowego władcę.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Czwartego Stopnia Tantry (Nr 75);
„dwójki” – idź do Piątego Stopnia Tantry (Nr 81);
„trójki” –zostań Tantrycznym Królem Obracającym Kołem (Nr 69).

38
74. TRZECI STOPIEŃ TANTRY

Ktoś przyjmuje inicjację wadżry tantrycznego mistrza, który urzeczywistnia


niedyskursywne myślenie, które jest właściwością umysłu Buddy. Jest się uwolnionym od
wszelkich śladów wiary w ego (atman) i kimś więcej niż partnerem dla rywalizujących ze sobą
nauczycieli innych tradycji.

„Tak długo jak długo nie rozpoznasz najwyższej jedności w sobie,


Jakże mógłbyś uzyskać tę nieporównywalną formę?
Nauczyłem tego, że kiedy błąd ustanie,
Poznasz siebie samego, kim jesteś.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Czwartego Stopnia Tantry (Nr 75);
„dwójki” – idź do Piątego Stopnia Tantry (Nr 81).

75. CZWARTY STOPIEŃ TANTRY

Inicjacja dzwonka, żeńskiej energii uwieńczonej wadżrą, wypełnia w kimś zdolność do


nauczania wszystkich 84 000 sposobów praktykowania Dharmy dla wszystkich typów czujących
istot we wszystkich sytuacjach. Jest się teraz upoważnionym do słownych funkcji Buddy i do
tego, by jego własne instrukcje były traktowane jak instrukcje w pełni Przebudzonych.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Szóstego Stopnia Tantry (Nr 82);
„dwójki” – idź do Siódmego Stopnia Tantry (Nr 83);
„trójki” – idź do Piątego Stopnia Tantry (Nr 81).

76. SFERA KLEJNOTOWYCH SZCZYTÓW (Ratna-Kuta)

Południowa Czysta Kraina jest, stworzonym przez Buddę Ratnasambhawę, źródłem


klejnotów. On jest władcą spełniającej życzenia perły i wypełnia funkcje Buddy w dawaniu tego,
co jest potrzebne. Dosiada On konia, jego kolorem jest żółty, jego żywiołem ziemia, rozległa i
żyzna. Zrozumienie towarzyszące temu stanowi dotyczy równości, gdyż wszystkie rzeczy są
równe na szerokiej ziemi – to przeciwdziała dumie i zachłanności. Ratnasambhawa jest w
uścisku z Mamaki, która reprezentuje użyźniającą wodę. Jego bodhisattwowie nazywają się
„Element Przestrzeni” (Akasiagarbha) i „W Pełni Łaskawy” (Samantabhadra).

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Czwartego Stopnia Sutry (Nr 78);
„dwójki” – idź do Trzeciego Stopnia Tantry (Nr 74);
„trójki” – idź do Drugiego Stopnia Tantry (Nr 73).

77. KRAINA SZCZĘŚLIWOŚCI (Sukhavati)

Osiągnąłeś czystą krainę Buddy Amitabhy, „Nieograniczonego Światła”, krainę pączków


lotosu i wspaniałych pałaców, w których zwykłe potrzeby są spełnione i jest się zdolnym do
słuchania nauk Buddów, siedząc się w kwiecie lotosu, gdy tylko zapragnie się tego. Stworzenie
tego oczyszczonego pola jest skutkiem wielkiego ślubowania, uczynionego przez bodhisattwę
Dharmakarę, „Źródło Dharmy”, stworzenia czystej przestrzeni, którą wszystkie stworzenia
39
mogłyby osiągnąć. Jako Budda Amitabha zstępuje on do wierzącego w chwili śmierci lub, jak
wolą Tybetańczycy, wyrzuca bosak ze światła, którym wyciąga świadomość osoby o wymiarach
nasionka z jej serca, aby rozpuścić ją we własnym sercu i wyemanować ją stąd do narodzenia się
w kwiecie lotosu.
Amitabha jest Ciałem Emanacyjnym, odpowiadającym mu Ciałem Radości jest
Amitajus, „Nieskończone Życie”, (Ananta-Prabha), „Bezgraniczna Iluminacja”. Amitabha siedzi
w koncentracji trzymając żebraczą miseczkę w dłoniach i może być wzięty dla reprezentowania
Oświecenia Buddy pod drzewem Bodhi. On jest czerwony, Jego rodziną jest lotos i przedstawia
przemianę namiętności na współczucie, gdyż piękny, pachnący lotos tkwi korzeniami w błocie i
mule. Jego mądrość określana jest mianem „rozróżniającej”. Wierzchowcem Amitabhy jest paw,
jego małżonką Białoodziana Pani (Pandaravasini), głównymi bodhisattwami, jego rodziną są
Awalokiteśwara, „Wielki Pan Współczucia” patrzący na Tybet, i Mahasuamaprapua, „Ten Co
Osiągnął Wielką Siłę”. Są oni serdeczni i otwarci dla każdego.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Pierwszego Stopnia Sutry (Nr 71);
„dwójki” – idź do Trzeciego Stopnia Tantry (Nr 74).

78. CZWARTY STOPIEŃ SUTRY

Na tym stopniu nazwanym „jaskrawym” (arcis-mati) rozmaite czynniki Oświecenia


świecą wielką jasnością, wypalając pozostałości emocjonalnych i intelektualnych mgieł.
Bodhisattwa praktykuje aktywność w połączeniu z mądrością. Udaje się do lasu i intensyfikuje
swoją medytację, poddaje próbie ciało, zmysły, uczucia, myśli i rozmaite zjawiska
wewnętrznego i zewnętrznego świata. Poprzez ascetyczne ciało (tapas) uspokaja on swoje
pragnienie i uczy się bycia zadowolonym z tego, cokolwiek istnieje. Pielęgnując niesmak dla
zmysłowych pragnień, zostaje oczyszczony przez surowy tryb życia. W jego praktyce nie ma
nieśmiałości czy bojaźni. Nie ma też przywiązania do literatury i artystycznych form Dharmy.
Jak to podaje szlachetny Asanga, „on ma mniemanie, że obalił Dharmę, o tyle o ile obalił
mniemanie, jakoby istniała różnorodność Dharm-sutr i tak dalej”. On jest bezstronny i nie upiera
się przy swoim zdaniu. A jednak trzyma się mocno głównego nurtu, odrzucając dwie skrajności,
że nic nie jest rzeczywiste i że wszystko faktycznie istnieje. Zarówno emocjonalne jak i
intelektualne dopasowywanie całkowicie ustało.
Tutaj bodhisattwa podobny jest do złota, z którego wykonuje się ozdobę. Intensywne
ascetyczne praktyki w połączeniu z mądrością niestronniczości i środkowej drogi pomiędzy
filozoficznymi skrajnościami, udoskonaliły etyczne postępowanie i postawę wobec świata.
Intensywna medytacja dostarcza mu nieopisanych, nadnaturalnych mocy, a jednak on jest
pokorny i przyjemnie z nim przebywać. Jego mowa jest łagodna i miękka, jego usposobienie
doskonałe, jest świetlistym przykładem swoich własnych nauk.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Szóstego Stopnia Sutry (Nr 87);
„dwójki” – idź do Piątego Stopnia Sutry (Nr 88).

79. TRZECI STOPIEŃ SUTRY

Na tym stopniu zwanym „oświecającym” (prabha-kari) bodhisattwa łączy cierpliwość z


doskonałością mądrości. Mówi się, że we wszystkim wytwarza on pożytek Dharmy. Przejdzie
przez tysiące ogni dla słuchania doktryny i będzie na tyle cierpliwy, aby pozostać w samsarze dla
nauczania innych. Sprawdzając nietrwałość rozumie on cierpienie i palenie się świata. Widzi
swoje własne żywoty na wieki w przeszłość oraz przychodzenie i odchodzenie innych. Widzi też

40
jak nauki Dharmy promieniują z Dharmadhatu i postanawia użyć ich, aby pomóc innym bez
najmniejszej myśli o nagrodzie. On naprawdę żyje Dharmą dniem i nocą. Raduje się dobrze
dobranym zwrotem, jak gdyby znalazł klejnot. Jego życie jest całkowitym oddaniem się w
służbie Dharmy. Jego cierpliwość i uprzejmość dla innych są nieskończenie wytworne.
Tak jak waga złota nie zmniejsza się w wyniku jrgo topienia i oczyszczania, tak i moralne
właściwości bodhisattwy trzeciego stopnia nie zmniejszają się mimo tego, że jego szczególną
cechą jest teraz cierpliwość. Jego medytacyjne osiągnięcia rozkwitają. Tak jak Władca Sfery
Pragnienia jest w stanie pochwycić słońce i księżyc lub wstrząsnąć ziemią, stać jednym lub
wieloma, pojawiać się i znikać, latać siedząc ze skrzyżowanymi nogami, chodzić po wodzie,
wybuchać jak ogień.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Piątego Stopnia Sutry (Nr 88);
„dwójki” – idź do Czwartego Stopnia Sutry (Nr 78).

80. DRUGI STOPIEŃ SUTRY

Na „nieskalanym” (vimala) gruncie bodhisattwa jest wolny od wszelkich splamień,


etycznych wykroczeń i doskonali praktykę moralności przez połączenie jej z mądrością. Zatem
powstrzymuje się od dziesięciu szkodliwych działań, zabijania, kradzieży, itd. i zastępuje je
przeciwieństwami, dawaniem życia, wspaniałomyślnością, współczującą postawą połączoną z
najbardziej skutecznymi środkami. Do tego jeszcze uznaje Dharmadhatu za najwyższą wartość.
Bodhisattwa na tym stopniu jest w stanie wytworzyć tysiąc koncentracji, emanacji i cudów, jak
ci na niższych stopniach, ale teraz w jednej chwili.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Czwartego Stopnia Sutry (Nr 78);
„dwójki” – idź do Trzeciego Stopnia Sutry (Nr 79).

81. PIĄTY STOPIEŃ TANTRY


Jogin otrzymuje inicjację pozwolenia (anujna) i imię, jakie nosić będzie do czasu
osiągnięcia Stanu Buddy. Inicjowany otrzymuje dzwonek i dordże, żeńskie i męskie, mądrość i
skuteczne środki, dwa narzędzia tantrycznej praktyki. W ten sposób staje się on kwalifikowanym
nauczycielem na swój własny sposób. Od tej pory jest rozpoznawany dzięki inicjacyjnemu
imieniu. On zakończył ścieżkę dojrzewania i ma prawo nauczać i udzielać inicjacji zgodnie ze
swoimi ślubowaniami i regułami, dotyczącymi praktyki Dharmy. Wszystkie właściwości do
osiągnięcia Stanu Buddy zostały zgromadzone i zaczyna on spełniać funkcje Buddy. Następne
stopnie bodhisattwy odnoszą się do wyzwolonej ścieżki.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Siódmego Stopnia Tantry (Nr 83);
„dwójki” – idź do Ósmego Stopnia Tantry (Nr 89).

82. SZÓSTY STOPIEŃ TANTRY

Po nauczeniu się na poprzednich stopniach przemieniania zjawiskowej egzystencji w


formy Stanu Buddy, praktykuje się teraz poprzez intensywną medytację i cztery inicjacje
najwyższej tantry. Najpierw wizualizuje się bóstwo w przybliżony i delikatny sposób.
„Przybliżony” odnosi się do kończyn bóstwa, a „delikatny” do ich rozmieszczenia na ciele

41
medytującego. Następnie psychiczne wiatry zostają pobudzone do wejścia do kanału centralnego
i tam rozpuszczają się. Koncentracja jest skupiona w centrum serca. Kiedy węzeł w sercu jest
rozplątany, proces spełnienia rozwija się samoistnie.

„Odwiedziłem w swoich wędrówkach kapliczki,


I inne miejsca pielgrzymek,
Ale nie widziałem drugiej tak pełnej szczęścia,
Jak moje własne ciało.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Ósmego Stopnia Tantry (Nr 89);
„dwójki” – idź do Dziewiątego Stopnia Tantry (Nr 90).

83. SIÓDMY STOPIEŃ TANTRY

Tajemny umysł, będący odpowiednikiem umysłu Buddy w swoim rozumieniu pustki,


dochodzi do doświadczenia szczęśliwości i pustki w ich zjednoczeniu. Prowadzony przez naukę
jogi zgodnie z poprzednimi inicjacjami, urzeczywistnia on jasne światło. Ten proces jest znany w
trzech stopniach jako „światło”, „rozprzestrzenianie światła” i „kulminacja światła”.

„Ono jest czyste i świetlane jak kwiat,


Ono jest podobne odczuwaniu gwiazd,
Na ogromnym i pustym niebie.
Uświadomienie nicości jest klarowne i przejrzyste,
A mimo to żywe.

Ta nie-myśl, to promieniste i przejrzyste doświadczenie,


Jest jedynie odczuwaniem dhyany.
Z tą dobrą podstawą powinien ktoś w dalszym ciągu modlić się,
Do Trzech Drogocennych.
On przez to jest w stanie związać mądrość nie-ego,
Z pożyteczną linią życia dogłębnej dhyany.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Najwyższego Nieba (Nr 84);
„dwójki” – idź do Dziesiątego Stopnia Tantry (Nr 91).

84. NAJWYŻSZE NIEBO (Akanistha)

Tu ktoś osiągnął najwyższe miejsce w świecie i najwznioślejsze pole Buddy. Tutaj w


Pałacu Wadżradhatu, siedzą bodhisattwowie dziesiątego stopnia, wielcy bohaterowie, którzy
osiągnęli koncentrację podobną do wadżry. Ostatecznych instrukcji udzielą im Buddowie, którzy
posiadają budzącą grozę formę Ciała Radości (Nr 92). W tym niebie przebywają najwyżsi
bogowie Czystych Sfer, otaczający i czczący Pałac Diamentowego Elementu. Wewnątrz
zgromadzeni są Buddowie wszystkich kierunków wraz z orszakiem wysokich bodhisattwów,
których oni prowadzą do szczęśliwie pustego stanu najwyższej tantry. Celem joginów na ziemi
jest połączenie się z tymi bodhisattwami, a także przyjęcie nauk, utożsamiając się z tajemnym
ciałem, mową i umysłem Buddów za pomocą rytualnego gestu (mudra), mantry i szczególnie
koncentracji. Ta sfera jest rysowana w lotosie, symbolu odwiecznej czystości.

Po wyrzuceniu:

42
„jedynki” – idź do Ciała Dharmy (Nr 93).

85. SFERA NADRADOŚCI (Abhirati)

Tu ktoś odwiedza wschodnią krainę Buddy Akszobji, „Niewzruszonego.” Abhirati była


ukazana na ziemi przez wielkiego świeckiego bodhisattwę Vimalakirti, „Niepokalana Sława”,
tak jak ktoś mógł ukazać wieniec kwiatów. Ta sfera jest otoczona górami, wypełniona
cudownymi jeziorami, wzgórzami i pagórkami, wodospadami i sadzawkami, ich brzegi
posypane są złotym pyłem. Są tu zagajniki klejnotowych drzew, pełne śpiewających ptaków i
czerwonych kwiatów, które dostarczają wonności i wybornego pożywienia. Mieszka się tam w
namiotach ozdobionych cennymi przedmiotami. Kwiaty lotosu wyrastają za każdym ich
krokiem.
Akszobja jest rysowany w pełnym lotosie, można o nim powiedzieć, że ucieleśnia On
Buddę pokonującego Marę pod drzewem Bodhi (Nr 100). Akszobja siedzi pod swoim drzewem
Bodhi w Abhirati i w środku zgromadzenia rozległego jak morze głosi Dharmę. Kiedy ta czysta
kraina została sprowadzona na ziemię przez Vimalakirti, trzy cenne drabiny wzniosły się z ziemi
do Nieba Trzydziestu Trzech, a bogowie zstąpili, aby zobaczyć, uczcić i służyć Buddzie
Akszobji oraz słuchać Dharmy. Po tych drabinach ludzie z wyspy Dżambu wspięli się do Nieba
Trzydziestu Trzech odwiedzić bogów.
Akszobja sam w sobie jest nieporuszony, dotyka On ziemi poświadczając swoje
zwycięstwo nad przeszkodami. Jego siedzeniem jest słoń, Jego kolorem błękit, Jego rodziną
wadżra, twardsza niż wszystko inne. W splamionym emocjonalnym stanie odpowiednikiem jego
mądrości jest nienawiść, przemieniona w mądrość podobną zwierciadłu, spokojną i
bezkrytyczną, symbolizowaną przez odbijającą właściwość wody. Jego małżonką jest Budda
Loczana, „Oko Przebudzenia”. Bodhisattwą tej przestrzeni jest Wadżrasattwa, „Diamentowa
Istota”, tantryczna forma bodhisattwy.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Pierwszego Stopnia Sutry (Nr 71);
„dwójki” – idź do Drugiego Stopnia Sutry (Nr 73);
„trójki” – idź do Sfery Klejnotowych Szczytów (Nr 76).

86. SIÓDMY STOPIEŃ SUTRY

Na tym poziomie zwanym „daleko sięgającym” (duramgama) bodhisattwa wykonuje


ogromne prace dla pożytku innych. Jego zdolność postrzegania i moce umysłu są jak ocean. On
spełnia każdą z doskonałości w każdej chwili i w rozległych przestrzeniach wszechświata.
Stwarza on czyste pola, gdzie czujące istoty są w stanie pomyślnie rozwijać swoje duchowe
życie. Wykonuje on swoje własne praktyki i robi wielkie postępy w rozwijaniu techniki i
nadnaturalnych mocy.
Doskonałością stopnia „daleko sięgającego” jest biegłość w skutecznych środkach.
Literackie i artystyczne zdolności piątego stopnia pojawiają się teraz spontanicznie i bez
myślenia lub wysiłku. Demonstruje on drogi uczniów, niezależnych buddów a także bodhisattwy,
nie czyniąc rozróżnienia między drogami, gdy chodzi o dojrzewanie innych. Teraz przewyższa
on dwie niższe oświecone osobistości, Arhata i Pratjekabuddę, zarówno dokonaniem jak i
zamierzeniem. Jego uprzednie ślubowanie wyzwolenia wszystkich istot umieściło go w wyższej
kategorii, tak samo jak młody książę jest potencjalnie potężniejszy aniżeli jego dojrzali
ministrowie. Teraz jego mądrość została udoskonalona i jest on większy na swój własny sposób.
Wstępuje on w nirwanę i powraca w każdej chwili, pozostając wewnątrz samsary, doświadcza jej
przekraczalności. Jest to „nirwana w ruchu”, nieskończenie znakomitsza aniżeli „ustanie” drogi
Hinajany (Nr 48), ponieważ kontynuuje działanie w świecie dla pożytku niezliczonych istot. A

43
mimo to bodhisattwa dąży do dalszej wielkości. Bodhisattwa siódmego stopnia jest podobny do
złotej zastawy z wszelkiego rodzaju klejnotami i najwyższymi zdobieniami. Podobnie jak słońce
on oświeca wszystkie błyszczące ciała, wysuszając wilgoć splamień i przyczynia się do
dojrzewania ziarna na polach, którymi są czujące istoty.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Dziewiątego Stopnia Sutry (Nr 95);
„dwójki” – idź do Ósmego Stopnia Sutry (Nr 96).

87. SZÓSTY STOPIEŃ SUTRY

„Twarzą w twarz” (abhimukhi) z rzeczywistością bodhisattwa nie pozostaje ani w


samsarze, ani w nirwanie. Urzeczywistnia on, że zjawiska same w sobie nie są ani czyste, ani
nieczyste, mogą one być oceniane jedynie we względnym stosunku z innymi. Nie pragnie on
spokoju Arhata czy niezależnego buddy i jest uwolniony od odradzania się. „Kiedy dochodzi do
zamierzonego narodzenia się, jest on chroniony przed najsubtelniejszymi splamieniami (kleśa).”
Podstawą jego życia nie jest splamione ciało-umysł, lecz sześć doskonałości: hojność, etyczne
prowadzenie się, cierpliwość, pilność, medytacja, wszystkie ukoronowane przez mądrość.
Mądrość udoskonala wszystkie inne praktyki bodhisattwy. Jest ona zdefiniowana jako
zrozumienie zasady współzależnego powstawania. Obserwując bieg wydarzeń, powstawanie i
zanikanie, widzi on, że wszystkie światowe sprawy powstają z przywiązania do jaźni. Bez
przywiązania nie byłoby zwykłej i pełnej cierpienia egzystencji. Z powodu tej nieuświadomionej
tęsknoty za istnieniem lub nieistnieniem ludzie wstępują na niewłaściwe ścieżki postępowania.
Sieją nasiona przywiązania i skłonności, które skutkują kontynuacją odradzania się wraz z
nieuniknioną starością, chorobami, cierpieniem i śmiercią. Ignorancja jest polem dla uprawy,
pojęcie, że ja istnieję, jest użyźniającą wilgocią i tak kiełkujący organizm ciało-umysł wzrasta i
rozwijają się organy zmysłów. Kiedy te spotykają się jedne z drugimi, powstaje kontakt i stąd
postrzeganie, wrażenia i pragnienie niemożliwego zadowolenia. Z tego pochodzi lgnięcie do
egzystencji, następnie odrodzenie, a z odrodzenia cierpienie i śmierć. Bodhisattwa widzi, że
sześć rodzajów odrodzenia czujących istot wynika z pełnej niewiedzy aktywności. Rozumie on,
że świat jest jedynie umysłem. Widząc dalej, że ten zlepek lub drzewo cierpienia wyrasta bez
rzeczywistego sprawcy lub doświadczającego, dochodzi do wniosku, że żadne działanie w sensie
absolutnym też nie może istnieć, gdyż działanie wymaga działającego. A zatem medytuje on na
pustkę wszystkich zjawisk.
Bodhisattwa szóstego stopnia świeci jak złoto ozdobione berylem. Tak jak światło
księżyca ochładza ciało w letnią noc, tak jego blask uśmierza ogień cierpienia tych, którzy są
dręczeni przez przywiązanie i namiętność.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Ósmego Stopnia Sutry (Nr 96);
„dwójki” – idź do Siódmego Stopnia Sutry (Nr 86).

88. PIĄTY STOPIEŃ SUTRY

Na tym stopniu „bardzo trudnym do prześcignięcia” (sudurjaya) bodhisattwa dokonuje


tego, co jest naprawdę trudne do wykonania, staje się przewodnikiem dla czujących istot, nie
będąc jednocześnie dotknięty ich niepodatnością. Charakterystyczną doskonałością tego
poziomu jest medytacja. Jego pamięć jest niezawodna i przez to Dharmadhatu, „Zasada
Dharmy” jest skutecznie zredukowana do tradycyjnych sformułowań prawdy. Jest on w stanie
nauczać w kategoriach Czterech Szlachetnych Prawd – cierpienia, jego przyczyny, ustania oraz
ścieżki i w kategoriach dwóch poziomów prawdy – relatywnej i absolutnej. Układa on traktaty o

44
pismach świętych, o sztukach i naukach, takich jak medycyna i astrologia, które sprzyjają
szczęściu innych. Urządza ogrody i teatralne widowiska oddziaływujące moralnie na innych oraz
odpiera błędne poglądy mniej owocnych religijnych tradycji. Zna on także podstawową zasadę
rzeczywistości, dla bodhisattwy piątego stopnia nie ma przyczynowości. Elementy
rzeczywistości nie są widziane jako różnorodne, lecz jako będące tej samej natury, niezrodzone,
oczyszczone od początków, wolne od konceptualności, poza słowami, tak jak magiczne zaklęcie,
gra, sen, odbicie lub echo. Bodhisattwa jest na ogół mnichem lub mniszką. W stosunku do osób
świeckich nie odczuwa zazdrości z powodu ich sytuacji ani też pragnienia zysku. Jest zdumiony
ich brakiem odrazy do samsary i przerażony tym, jak oni podsycają mechanizm ustawicznego
cierpienia. Ubolewa nad ich zaślepieniem i pomieszaniem, lecz bez arogancji i zarozumiałości,
gdyż wie, że wszystkie strumienie świadomości są ostatecznie równe. Jest on uzdolniony w
ukazywaniu Dharmy jako przewodnik istot.
Bodhisattwa piątego stopnia świeci jak oczyszczone złoto ozdobione półszlachetnymi
kamieniami lub jak pałac z gwiazd i planet, którym nie może wstrząsnąć żaden wiatr. Krótko
mówiąc jednoczy on transcendentalną mądrość z metodami działania w świecie.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Dziewiątego Stopnia Sutry (Nr 95);
„dwójki” – idź do Szóstego Stopnia Sutry (Nr 87).

89. ÓSMY STOPIEŃ TANTRY

Z psychicznych wiatrów i zrozumienia „jedynie umysłu” zostaje wytworzone widmowe


ciało, wciąż jeszcze nieczyste, ponieważ nie jest ono pogrążone w Czystym Świetle i nie
doświadcza bezpośrednio wrodzonej pustki umysłu.

„Nieczyste, iluzoryczne ciało bramy łona,


I czysta forma Ciała Buddy,
Są jednym w wielkim świetle bardo.
Synu, to jest bardo zastosowania!”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Najwyższego Nieba (Nr 84);
„dwójki” – idź do Dziewiątego Stopnia Tantry (Nr 90).

90. DZIEWIĄTY STOPIEŃ TANTRY

Iluzoryczne ciało zostaje oczyszczone poprzez dwa ekstatyczne uniesienia: koncentrację


psychicznych wiatrów w sercu i ich rozwinięcie się w czyste światło, które oświeca
bezpośrednie zrozumienie pustki. Przeszedłszy przez bramę inicjacji, zaczął kontemplować i
uzyskał ciało formy, którym było „przejawienie i pustka”. Bez zewnętrznego lub wewnętrznego,
nad lub poniżej, przed lub w tyle, przedtem lub potem. Jest niestworzony, nieograniczony,
niepodzielny, bez istoty przejawienia, bez odchyleń w świetle, bez splamienia w szczęśliwości.
Jego żarem jest jasne światło, jego natura jest niewytworzona, jego waleczność różnorodna. W
tej sferze niesplamionej wielkiej szczęśliwości widzi grę – rezydencję i jej mieszkańców, bogów
i boginie, Daków i Dakinie – subtelne i samowyłaniające się zrozumienie, cudowną wiedzę.
Wszystkie wydarzenia, zewnętrzne i wewnętrzne, są przejawieniem jego umysłu, wydarzające
się jako różnorodne procesy jego zrozumienia.
Od chwili uzyskania „przejawienia i pustki” przenika to jako czyste światło,
niewytłumaczalne, niepojmowalne, puste w powstawaniu, trwaniu i znikaniu. Rozumie on
naturalne etapy swojej zwykłej wiedzy jako autentyczne i wrodzonej natury. Cokolwiek pojawia

45
się, widzi jako grę Ciała Dharmy, szczęśliwość i pustkę, granicę uwarunkowanego
współtworzenia. W tym stanie on oczyszcza się z podmiotu i przedmiotu i udoskonala swoją
dzielność wielkiej wiedzy. Jako osiągnięcie z tej sfery czystego światła kontemplacji, odtąd wie
on, że cokolwiek się wydarza w danej chwili swojego przejawienia, jest samo w sobie światłem i
przejrzystością, niezgłębioną, niewytworzoną naturą wielkiej szczęśliwości, samopowstającą i
samobudzącą się. On urzeczywistnia wiele „bram wejściowych do kontemplacji”: świecenie
klejnotów, lampę klejnotów, świecenie księżyca, lampę słońca, widzenie wszystkich rzeczy. W
jego umyśle pojawiają się nieskończone wglądy, wizje, nadnaturalne władze i znaki powodzenia
tak, że nie jest się w stanie ich opisać, jest ich tak dużo i takie niezwykłe.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Najwyższego Nieba (Nr 84);
„dwójki” – idź do Dziesiątego Stopnia Tantry (Nr 91).

91. DZIESIĄTY STOPIEŃ TANTRY

Kontemplując czyste światło, którego esencją jest pustka, ktoś osiąga teraz rzeczywiste i
dobrze wyuczone zjednoczenie (yuganaddha) ciała iluzorycznego, przez umysł stworzonego, i
umysłu, który jest czystym światłem. Faktycznie jest to Ciało Radości Buddy, tutaj
doświadczane jako tantryczny bodhisattwa dziesiątego stopnia. Tuż ponad tym stopniem,
unosząc się poza światem, jest pełny Stan Buddy., zjednoczenie poza uczeniem się, sfera
czystego Ciała Dharmy. Dlatego że jest powodowany współczuciem dla innych, jogin pozostaje
w świecie, aby wykonywać aktywność w pełni kwalifikowanego wadżra – nauczyciela.

„Piękne drzewo myśli, które nie zna dualności,


Rozprzestrzenia się przez potrójny świat.
Ono rodzi kwiat i owoc współczucia,
A jego nazwą jest służenie innym.

Piękne drzewo pustki obfitujące w kwiaty,


Działań współczucia wszelkiego rodzaju,
I owoc dla innych pojawiający się spontanicznie,
Gdyż ta radość nie ma faktycznie myśli o innych.

A więc pięknemu drzewu pustki także brak współczucia,


Bez pączków, kwiatów i listowia,
I ktokolwiek je tam wyobraża, upada,
Gdyż gałęzi nie ma tu żadnych.

Te dwa drzewa wyrastają z jednego nasiona,


I z tego powodu jest tylko jeden owoc.
A kto myśli o nich w ten sposób bez rozróżniania,
Jest wyzwolony od nirwany i samsary.”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Najwyższego Nieba (Nr 84);
„dwójki” – idź do Ciała Dharmy (Nr 93).

92. WIELKIE CIAŁO RADOŚCI (Sambhoga-Kaja)

46
Teraz ktoś wykonuje funkcję Buddy na najwyższym poziomie, inicjując wielkich
bohaterów dziesiątego stopnia bodhisattwy w najwyższe poziomy prawdy. Ta forma Buddy
nazywa się „wspólnym” lub „ciałem spotkania” (sku sprod-pa), gdyż jest ono podtrzymującą
mocą buddyjskiej społeczności na jej najbardziej oczyszczonym stopniu lub też „ciałem
radości”, gdyż ono reprezentuje owoc długiego gromadzenia zasługi i mądrości. To ciało posiada
32 główne i 90 mniejszych oznak Stanu Buddy, tj. np. linie na dłoniach i stopach w kształcie
koła, złota skóra, tors jak u lwa, ramiona łagodnie zakrzywione, każdy z włosów skręcony
zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, itd. Maluje się je z ozdobami ze złota. W tej formie
Budda naucza tylko doktryn Mahajany, sutr i tantr i tylko w oczyszczonym polu, Najwyższym
Niebie Akanistha. Ale podobnie jak słońce i jego promienie, Ciało Radości wypromieniowuje
inne formy, zwane Ciałami Emanacji, które są przystosowane do dróg świata.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Przyjęcia Fizycznej Formy (Nr 97).

93. WIELKIE CIAŁO DHARMY (Dharma-Kaja)

Podobnie jak słońce Ciało Dharmy pojawia się spoza zaciemnień umysłu. To jest Wielkie
Przebudzenie, istota Stanu Buddy. Jest złożone z właściwości Buddy, mocy, itp., pochodzących z
wielkiego współczucia i dwóch rodzajów mądrości, absolutnej, która zna pustkę wszystkich
zjawisk, w którą bodhisattwa pogrążył się jak woda wlana do wody lub olej rozpuszczony w
oleju oraz relatywnej, która jest wszechwiedzą. Jednakże te określenia dla Ciała Dharmy i takie
atrybuty jak mądrość, są tylko opisowe, gdyż jest ono poza nazwami, jest niezrodzone i
niewysłowione. Nie jest ono realnie wytworzone, gdyż zawsze było wszechprzenikliwe i
potrzebuje tylko być urzeczywistnione. Doświadcza się Dharmakaji, radosnej, równej niebu
tylko w chwili śmierci, omdlenia, zasypiania, ziewania i spółkowania.
Ciało Dharmy nie istnieje, gdyż jego istota jest tak pusta jak wszystkich innych zjawisk.
Ono również nie jest nieistniejące, dlatego że ta natura pustki jest rzeczywista. Ono jest jedno
odkąd dualność siebie i innych stała się fikcją. Jest wielorakie, ponieważ wiele osób osiąga je i
relatywnie mówiąc jest wielu Buddów. Istnieje w języku tybetańskim „Pochwałą absolutu”
filozofa Nagardżuny i chociaż napisał on wiersz jak filozof, to jednak uchwycił w nim myśl
przekraczającą naturę Buddy w formie Ciała Dharmy.

„Jakże wychwalać Ciebie, Opiekunie, nienarodzony i bez przybytku,


Całkiem poza ziemskimi przykładami, poza zasięgiem mówionego słowa,
Niemniej jednak jakby nie było, chociaż Twój obszar jest prawdziwą zasadą,
Niechże uwieńczę Cię w światowych terminach i sławię z wielkim oddaniem.

Z naturą uwolnioną od stworzenia, jesteś całkowicie bez narodzin,


Opiekunie, nie przychodzisz ani nie odchodzisz, nieistniejącemu wielka chwała!
Ani nieistniejący, ani rzeczywisty, ani kontynuujący czy odcięty,
Ani nietrwały, ani wieczny, wolnemu od dualności chwała!

Ani czerwony, ani zielony, ani karmazynowy, żółty lub czarny czy biały,
Żaden kolor nie wyobraża Ciebie, bezbarwnemu wszelka chwała!
Ani potężny, ani mały, nie długi i nie okrągły,
Istota nie do zmierzenia, niezmierzonemu wszelka chwała!

Ani bliski, ani daleki, ani na niebie, ani na ziemi,


Nie w samsarze – nirwanie, nietrwającemu wszelka chwała!
Czy mam Ciebie wielbić takimi pochwałami lub raczej cóż to za pochwała?
W pustce wszystkich zjawisk kto wielbi? Kto jest wielbiony?
47
Jakże mogę wielbić takiego, kto nie posiada środka ani końców,
Który porzucił narodziny i zniszczenie, tu nie ma podmiotu ani przedmiotu.
Wielbiąc nieporuszonego, całkiem odeszłego, poza wszelkim przychodzeniem i
odchodzeniem,
Oby przez tę zasługę cały świat osiągnął przybytek Całkiem Odeszłego!”

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Ciała Radości (Nr 92).

94. DZIESIĄTY STOPIEŃ SUTRY

Bodhisattwa stał się „chmurą Dharmy” (Dharma-megha), jego ciało jest odziane w
niezliczone koncentracje i magiczne formuły, tak jak niebo jest wypełnione chmurami. Zsyła on
deszcz Dharmy dla wygaszenia żaru splamień, dotąd jeszcze spalających stworzenia poniżej.
Praktyka tu doskonalona odnosi się do mądrości, która oznacza wszechwiedzę. Wszystkie sześć
wyższych świadomości są jego boskim okiem, boskim uchem, czytaniem w umyśle,
znajomością poprzednich żywotów, psychicznymi mocami, znajomością tego, że jego własne
namiętności są ugaszone. Z każdego pora jego skóry emanują niezliczeni Buddowie,
bodhisattwowie, aż do co najmniej wybitnych nauczycieli. Promieniami światła Buddów inicjuje
bodhisattwów dziesiątego stopnia w ich własny stan, poświęcając swoje panowanie nad światem.
Jego praktyka wysokiej świadomości i wszystkie inne jego działania nie stanowią przeszkody
dla jego kontroli nad karmą.
Bodhisattwa dziesiątego stopnia jest podobny do złotej ozdoby wykonanej przez
boskiego artystę dla króla bogów, wysadzanej szlachetnymi klejnotami i absolutnie niezrównanej
we wspaniałości. A więc wielcy bodhisattwowie tego stopnia są rysowani ze złotymi ozdobami
na swych ciałach – współczujący Awalokiteśwara, wyzwolicielka Tara, uczony Mandziuśri i
dobroczynny Samantabhadra. Czas ich przebywania na ścieżce jest przeogromny. Każdy z nich
zawarł trzy niezliczone ery, obejmujące 1059 lat każda. Pierwsza era trwa do pierwszego stopnia
bodhisattwy, druga do siódmego. Obecnie ci wielcy bohaterowie są przygotowani do przyjęcia
Ciała Dharmy lub do przyłączenia się do orszaku Buddy w Najwyższym Niebie.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Ciała Dharmy (Nr 93);
„dwójki” – idź do Najwyższego Nieba (Nr 84).

95. DZIEWIĄTY STOPIEŃ SUTRY

Ten poziom nazywa się „właściwy intelekt” (sadhu-mati). Uzyskuje się tu zdolność
nauczania Dharmy stosownie do wszystkich sytuacji. Taki bodhisattwa naucza jak Budda.
Wykłada Dharmę używając czterech kompletnych i wyspecjalizowanych przenikliwości
(pratisamvid): znajomość zjawisk, systemów znaczeniowych, etymologii i elokwencji. Jest on w
stanie mówić w kilku językach i brzmieniach głosu jednocześnie, dając bezpośrednie objaśnienia
przystosowane do różnych zdolności swego audytorium i odpowiadać na kilka pytań
jednocześnie. Doskonałością tutaj jest moc, a szczególnie zdolność mówienia zawierająca moce
dharani, które zawierają esencje sutr i nasycają ich właściciela magicznymi siłami. Aureola
bodhisattwy jest tu podobna do złotej ozdoby na szyi Króla Obracającego Kołem.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Dziesiątego Stopnia Sutry (Nr 94);
„dwójki” – idź do Najwyższego Nieba (Nr 84).

48
96. ÓSMY STOPIEŃ SUTRY

Na „niewzruszonym” (acala) poziomie bodhisattwa zaprzestaje świadomego wysiłku


doskonalenia. Wchodzi on w bezwysiłkowy stan sfery Dharmy, nie rozróżniając dłużej stanów
umysłu, tych, które postrzegają właściwości rzeczy od tych, które postrzegają ich tożsamość. Nie
upiera się przy żadnej ideologii, wiedząc, że rzeczywistość znajduje się poza ideami i cieszy się
całkowitym zaakceptowaniem pustki bez rozróżniania czystego i nieczystego, zdrowego i
niezdrowego, idei i praktyk. Jego stanem jest całkowite opanowanie. Nie przyjmuje on
specjalnej światowej lub duchowej formy, nawet formy bodhisattwy. Podobnie jak śpiący
człowiek, który śnił, że wpadł do rzeki i szamotał się, żeby się wydostać, a wtedy zbudził się,
bodhisattwa zostaje nagle uwolniony od wielkiego wysiłku i niepokoju.
W tej sytuacji bodhisattwa, aby kontynuować egzystencję, musi być podtrzymany przez
zewnętrzne wpływy. Buddowie interweniują, przypominając mu o jego ślubowaniach. Nawet
gdy stan spokoju i wyzwolenia został osiągnięty, musi on kontynuować działanie dla pożytku
innych. Oni wskazują mu, że niekonceptualna treść Dharmy jest trwała czy gdy ludzie stają się
w pełni przebudzeni dla niej, czy też nie. Stan Przebudzenia faktycznie jest osiągalny przez
niższe istoty, takie jak uczniowie i niezależni buddowie. Ale tylko Buddowie z ich wglądem w
naturę rzeczy w połączeniu ze światową wiedzą i zdolnościami, są w stanie skutecznie pracować
dla Przebudzenia innych. Oni nakłaniają go do porównania ich własnego zaawansowanego
rozwoju, ich tłumów uczniów, czystych krain i niezliczonych świateł Dharmy z jego własną
pojedynczą lampą Oświecenia. Oni wskazują mu ponownie, że musi dojść do wypełnienia
swoich ślubowań przez rozwijanie właściwości doskonałego Buddy. W końcu udzielają mu
przepowiedni o jego Stanie Buddy, co do miejsca i czasu kiedy ma to nastąpić. A więc
bodhisattwa ósmego stopnia rozwija dziesięć mocy Buddy: władzę nad długością życia, stanem
umysłu, koniecznością, karmą, sposobem urodzenia, twórczą wyobraźnią, postanowieniami
bodhisattwy, nad cudami, nad zrozumieniem i nad odstępowaniem od Dharmy. Ten stopień
stanowi wypełnienie jego ślubowań.
Uczynki bodhisattwy są teraz „bezmyślne” i spontaniczne, one nigdy nie chybiają.
Recytacja jego dharani zawsze daje ochronę, istotnie wszystkie jego uczynki są podobne do
magicznego zaklęcia. Jego metody są rozszerzone i obejmują wszystkie sposoby nauczania.
Poprzednie stopnie są przyrównane do łodzi odpływającej wolno od lądu ku morzu. Teraz
wszedł on do wody i przebywa ogromne odległości bardzo szybko i łatwo, napędzany wiatrem
własnego postanowienia, aby ocalić wszystkie czujące istoty. Bodhisattwa ósmego stopnia jest
podobny do złotej ozdoby na szyi króla. Zbliżył się do wszechwiedzy Buddy, poznając wszystkie
zawiłości systemu świata, takie jak jego wymiary i wiek aż do każdej najdrobniejszej w nim
cząstki. Pojawia się on w odpowiednich formach w różnych klasach społeczeństwa. Podobnie
jak słońce i księżyc w wodzie, odzwierciedla się on w sprawach świata, ale bez najmniejszego
przywiązania ze swej strony.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Dziesiątego Stopnia Sutry (Nr 94);
„dwójki” – idź do Dziewiątego Stopnia Sutry (Nr 95).

97. PRZYJĘCIE FIZYCZNEJ FORMY

Przez rozmieszczanie ciał emanacyjnych we wszystkich systemach wszechświata,


ustanawiając w ten sposób Dharmę w doczesnym świecie, Budda pracuje bez przerwy dla
pożytku wszystkich czujących istot aż do zakończenia samsary. Emanowane formy Buddów i
bodhistattwów są znane w buddyzmie tybetańskim jako „tulku” (sprul-sku, w sanskrycie
nirmanakaja). Kiedy zostają oni rozpoznani wśród ludzi, wyróżnia się ich tytułem „rinpocze”

49
(bardzo cenny). Najważniejszą dla nas na wyspie Dżambu jest forma przyjęta przez Buddę jako
„Mędrzec rodu Siakjów” - Budda Siakjamuni, gdyż On ustanowił Dharmę i buddyjską
społeczność na ziemi. Ktoś zatem wykonuje teraz czyny Buddy, odgrywa wielkie przedstawienie
tak jak On zademonstrował to w piątym wieku p.n.e. w środkowych Indiach.
Zstępując do światowego systemu, Ciało Emanacji przyjęło formę bodhisattwy
dziesiątego stopnia, koronowanego księcia Stanu Buddy, przebywającego w niebie Tuszita.
Kiedy nadszedł czas dla ludzkiego urodzenia, obdarzył swoją koroną Maitreję, następnego z
kolei Buddę i wszedł w łono swej matki na wyspie Dżambu. Doradzono mu w przepowiedni, że
w Indiach słoń będzie najodpowiedniejszą formą dla Jego zstąpienia. Jego matka, księżniczka z
rodu Siakjów, śniła o tym wydarzeniu, że słoń wszedł w jej bok i w dziesięć księżycowych
miesięcy później, kiedy trzymała się gałęzi drzewa sal w ogrodzie Lumbini, bodhisattwa
bezboleśnie wynurzył się z jej boku. Posiadał formę człowieka urodzonego w szlachetnej
rodzinie, gdyż taki był najwyższy status w tamtym czasie i miejscu. Nie było żadnego
męczeństwa w ostatnim żywocie Całkowicie Przebudzonego. On jest władcą świata, panem
swego przeznaczenia, z nieskończoną umiejętnością i cierpliwością w postępowaniu z
przeszkodami. Lokalni bogowie, wedyjscy w tym przypadku, mieli zaszczyt obmyć noworodka.
Astrologowie nie zgadzali się co do jego przyszłego losu. Posiadał on fizyczne cechy, takie jak
wyrysowane koło Króla Obracającego Kołem, ale niektórzy twierdzili, że porzuci światowe
życie i zwróci się ku religii. Jego matka wierząc w to i chcąc uniknąć smutku po synu
opuszczającym dom, umarła w siedem dni po Jego narodzinach i wstąpiła do Nieba Trzydziestu
Trzech.
Ten bodhisattwa miał szczęśliwe dzieciństwo i młodość z kilkoma spontanicznymi
doświadczeniami medytacyjnymi, ale w większości zajmował się światowymi studiami. Poślubił
stosowną kobietę po wygraniu współzawodnictwa w sztukach wojennych, aby udowodnić jej
ojcu, że chociaż pokojowy z natury, godny jest spuścizny swego rodu. Otoczony w pałacu przez
grono kobiet i przyjemnościami korowanego księcia świata, rzeczywiście żył na szczycie
ludzkiej egzystencji.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Wyruszenia w Drogę (Nr 98);
„dwójki” – idź do Wyruszenia w Drogę (Nr 98).

98. WYRUSZENIE W DROGĘ (Pravrajita)

W wieku lat dwudziestu jeden bodhisattwa okazuje się być zadowolonym z pałacowego
życia, lecz opuszcza dom, aby szukać wyzwolenia z samsary. Możliwość tego odejścia została
zapowiedziana przez jasnowidzów i jego ojciec, uprzedzony o tym, stworzył ku temu
przeszkody, zarówno fizyczne jak i psychiczne. Nie dopuszcza do syna żadnych nieprzyjemnych
doznań, a nocą tarasuje pałacowe wrota ciężkimi deskami. Ale dzięki czterem nie byle jakim
wydarzeniom młody człowiek, wybierając się do swoich ogrodów, staje wobec zjawisk
zesłanych przez bogów z Czystych Przybytków. Widzi starca wspierającego się boleśnie na
lasce, chorego człowieka i zwłoki niesione do kremacji. Za każdym razem jest zatroskany,
dowiadując się od swego woźnicy, że taki jest powszechny los ludzkiej egzystencji. Za każdym
razem wraca do domu, by rozmyślać nad tymi widokami. Przy czwartej sposobności spotyka
mnicha – żebraka, cichego i opanowanego i słyszy o jego zdyscyplinowanym życiu i jego
poszukiwaniu spokoju. Bodhisattwa postanawia pójść za tym przykładem.
Król zapytany o pozwolenie, ofiarowuje swojemu synowi wszystko, cokolwiek mógłby
zapragnąć. Bodhisattwa prosi o wieczną młodość, zdrowie i nieśmiertelność lub w braku tego,
żeby mógł nie odrodzić się. Nie mogąc dać zadowalającej odpowiedzi, król przychyla się do
jego życzenia, aby opuścił dom. Mimo to król podwaja straże i zarządza nieprzerwane
widowiska dla księcia. Pieśni i tańce sprawiają, że młody człowiek czuje się jak wsadzony do
klatki ptak. A kiedy kobiety zasypiają i wszyscy w pałacu zostają ukołysani przez bogów, zostaje
wstrząśnięty, widząc niemiłą rzeczywistość, rozczochrane i w nieładzie, ciężko oddychające,
50
ziewające i przewalające się bezładnie – drugą stronę zmysłowego widowiska. Spogląda na żonę
i syna, urodzonego właśnie tego dnia, ale obawia się obudzić ich, aby powiedzieć słowa
pożegnania. Indra, Pan Bogów, otwiera pałacową bramę i on wyjeżdża na swoim koniu w
towarzystwie wiernego woźnicy. Rankiem odsyła go z powrotem, obcina długie włosy i
zamienia swoje jedwabie na brunatną szatę myśliwego.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Ascetycznych Praktyk (Nr 99);
„dwójki” – idź do Ascetycznych Praktyk (Nr 99).

99. ASCETYCZNE PRAKTYKI (Tapas)

W różnych leśnych ustroniach bodhisattwa spotyka najprzedniejszych religijnych


nauczycieli tamtych czasów. Spotyka joginów praktykujących dziwne formy bolesnych
medytacji. Dociekając ich celu dowiaduje się, że oni poszukują oczyszczenia karmy i
szczęśliwszego odrodzenia. To wydaje mu się bezsensowne, ponieważ nie jest wyzwoleniem.
Dla największych świętych nawet najwyższa błogość bogów jest pełna niedoli nietrwałości.
Studiuje z dwoma bramińskimi mistrzami, którzy nauczają wyzwolenia najwyższej jaźni od
ciała. Ale rozróżnienie między ciałem a duszą nie podoba mu się. Wyzwolona dusza jest
jednostką, a zatem podlega zmianom i odrodzeniu. Praktyki tych mistrzów prowadzą do
bezforemnych stanów ekstazy, których on doświadcza, a następnie odrzuca jako
niewystarczające. Przyłącza się do niego pięciu ascetów i kierują się ku brzegowi rzeki
Nairandżana blisko Gaja, aby usunąć fałszywe poglądy za pomocą naprawdę intensywnej
ascetycznej praktyki.
Przez sześć lat bodhisattwa przebywa w przenikającej przestrzeni koncentracji,
wstrzymując oddech, zwalniając funkcje życiowe i żywiąc się ziarnkiem ryżu lub sezamu na
dzień. Siedzi nieporuszony aż do czasu, gdy wieśniacy myślą, że umarł. W końcu jego matka z
Nieba Trzydziestu Trzech błaga go, aby nie umierał nie wypełniwszy przeznaczenia.
Spostrzegłszy, że asceza nie jest drogą do wyzwolenia, wkracza do pobliskiej wioski i wyprasza
u młodej pasterki miskę mleka i ryżu. Pięciu jego towarzyszy opuszcza go w rozgoryczeniu. On
obmywa się w rzece i udaje się do wielkiego sal, drzewa Przebudzenia, aby siedzieć w
medytacji.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Pokonania Mary (Nr 100);
„dwójki” – idź do Pokonania Mary (Nr 100).

100. POKONANIE MARY

Bodhisattwa pokonuje siłę i pokusy Mary, przywódcy bogów Sfery Zmysłowego


Pragnienia. Gdy zbliżał się do drzewa Bodhi o zmroku, duchy deszczu i wiatru odświeżyły jego
ścieżkę rosą i kwiatami. Góry i drzewa pochyliły się w jego kierunku, nawet nowonarodzone
dzieci spały z twarzami w kierunku tego drzewa, wskazując Mu drogę. Zająwszy swoje miejsce
bodhisattwa ślubuje nie opuścić go, dopóki nie osiągnie Wielkiego Przebudzenia. Bramińscy
bogowie, dewy i wielu bodhisattwów zbliża się, aby złożyć mu hołd.
W tym czasie Mara spostrzegł, że jego autorytet jest zagrożony, gdyż tutaj jest ktoś
mający właśnie wyrwać się z granic swojej sfery i pokazać drogę innym. Słowo „mara” znaczy
„uśmiercający”, może on być uważany za uosobienie wszystkich zmysłowych obaw i
rozproszeń, które utrudniają powodzenie w medytacji. Wezwawszy swoje demoniczne zastępy i
zasiadłszy w swoim wielkim wojennym rydwanie, Mara naciera na drzewo, centrum i pępek
świata. Tak straszliwa jest jego armia, że żaden z bogów nie ośmiela się pozostać i stawić mu

51
czoła. Najpierw Mara przybiera maskę posłańca i zwodniczo informuje bodhisattwę, że tyran
zawładnął królestwem jego ojca, wtrącił króla do więzienia i znieważył kobiety. Nikt, mówi on,
nie odważył się przeciwstawić temu, ale wszyscy modlą się o powrót księcia. Bodhisattwa
zastanawia się nad złą wolą, lubieżnością i tchórzostwem odbitym w takich czynach i decyduje
się przekroczyć mierny stan ludzkiego serca. Poniósłszy klęskę w tym podstępie, Mara i jego
wojska w formach jakszów i kumbhand ruszają do ataku. Ciskają w niego gradem pocisków,
głazów i śmiercionośnych broni, ale wszystkie one zamieniają się w kwiaty, wchodząc w jego
aurę, padając u jego stóp lub wisząc w powietrzu jako baldachim nad jego głową. Ani też trąby
powietrzne i burze nie zdołały poruszyć bodhisattwy, który jest niewzruszony.
Wtedy Mara wzywa bodhisattwę, żeby wyjawił, jakie zasługi uczyniły go godnym
wyzwolenia. Wielki medytujący uznaje ofiary, które Mara musiał uczynić w poprzednich
żywotach, aby osiągnąć jego stan Pana Bogów Sfery Pragnienia. On sam również podczas
swojej praktyki bodhisattwy dokonał wielu takich wyrzeczeń, zarówno na rzecz zwykłych
stworzeń jak i bogów, a ponadto mając za cel wyzwolenie a nie moc. Mara utrzymuje, że
oczywistość jego własnych ofiar jest niepodważalna, jako że bodhisattwa sam już to
poświadczył, ale dla ofiar bodhisattwy nie ma w ogóle żadnego świadectwa. Wtedy bodhisattwa
dotykając prawą ręką ziemi, wzywa boginię ziemi na świadka. Ziemia zadrżała sześć razy.
Ukazując do połowy swe ciało i składając ręce z czcią, bogini wychyla się z ziemi, aby
poświadczyć, że jest on godny Oświecenia. Mara i jego czereda uciekają jak maleńkie zwierzaki
przed rykiem lwa.
Mara jednakże ma jeszcze jeden fortel. Zsyła swoje córki, nazywające się pożądanie,
przyjemność i namiętność, aby skusić bodhisattwę. One tańczą przed nim jak kołyszące się
gałęzie młodego liściastego drzewa. One wdzięczą się do Niego skocznymi piosenkami. A On
wciąż pozostaje nieporuszony przez wyobrażenie przelotnych przyjemności. O wschodzie słońca
Jego zwycięstwo jest zupełne. Nimfy drzewa przychodzą pochwalić Go, podczas gdy wielu
zwolenników Mary jest zawstydzonych i nawraca się, czyniąc twórczy wysiłek dla Oświecenia.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Stanu Buddy (Nr 101);
„dwójki” –idź do Stanu Buddy (Nr 101).

101. STAN BUDDY


W trakcie nocnych medytacji bodhisattwa doznaje mistycznej iluminacji. Ujarzmiwszy
różne rozproszenia powodowane przez Marę, podczas pierwszej godziny nocy wznosi się i
opada na cztery stopnie medytacyjnego wchłonięcia. Z umysłem oczyszczonym, wyciszonym i
uwolnionym od działań karmy spogląda okiem mądrości na wszystkie czujące istoty. Widzi jak
one wznoszą się i opadają w kole życia zgodnie z ich karmą. Widzi cierpienie tego świata.
W ciągu drugiej godziny nocy widzi wszystkie przeszłe żywoty swoje i innych – doświadczenie
całego świata. W ciągu trzeciej i ostatniej godziny poszukuje przyczyny i lekarstwa na tę masę
cierpienia. Rezultat jego dociekań jest sformułowany jako Cztery Szlachetne Prawdy – cykl
odrodzenia jest głównie cierpieniem, jego przyczyny to pragnienie i ignorancja, nirwana byłaby
jego przekroczeniem i są środki do osiągnięcia tego. Tuż przed świtem pojmuje On naturę i
przyczynę cierpienia.. Ten wgląd został sformułowany w dwunastoczłonowym łańcuchu
współzależnego powstawania – cierpienie i śmierć powstają w zależności od narodzenia się,
które powstaje zależnie od reprodukcji, z kolei zależnej od chwytliwości, pożądania, doznania,
zmysłowego kontaktu, sześciu zmysłów, kompleksu ciało-umysł, świadomości, karmicznych
impulsów i ignorancji. On przegląda je w odwrotnym kierunku. – wraz z usunięciem
ignoranckiej aktywności, karma nie zostaje wytworzona, a więc nie powstaje świadomość, , ani
też kompleks ciało-umysł, a poprzez to odrodzenie i śmierć. Mądrość powstaje spontanicznie,
On jest w pełni oświecony i śpiewa pieśń zwycięstwa.

„Przez wiele różnych przeszedłem narodzin,


52
Szukając na próżno budowniczego tego domu.
Lecz, o konstruktorze domów, twój fortel odkryty,
Nigdy więcej nie ukształtujesz dla mnie domu!
Połamane wszystkie twoje belki,
A filary roztrzaskane!
Mój umysł przeszedł w bezruch Nirwany,
Zakończenie pragnienia zostało w końcu osiągnięte!”

Jeszcze przez siedem tygodni Budda utrzymuje się dzięki szczodrym ofiarom mleczarki, która
zostaje pierwszym członkiem buddyjskiej społeczności. Przez pierwszy tydzień siedzi
rozmyślając o drzewie, które było miejscem Jego Wielkiego Osiągnięcia. W drugim tygodniu
podróżuje przez trzy miliony światowych systemów. W trzecim siedzi znów przy drzewie, a w
czwartym udaje się do wschodnich i zachodnich mórz. Wtedy Mara kusi Go, aby wkroczył w
ostateczną nirwanę, porzucając ciało i życie. W piątym tygodniu król nagów osłania Go przed
burzliwa pogodą, a w szóstym Budda udaje się, aby porozmawiać z kilkoma żebrakami. Pod
koniec siódmego tygodnia, gdy siedzi znów przy drzewie, kilku kupców składa mu ofiarę z
jedzenia, ci dwaj są pierwszymi świeckimi buddystami. Czterech wielkich królów przynosi Mu
jedzenie, po misce każdy. On miesza wszystkie cztery razem, aby nie urazić żadnego z nich.
Siedzi znowu, zamierzając przebywać w ciszy i spokoju.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Obrotu Kołem Dharmy (Nr 102);
„dwójki” –idź do Obrotu Kołem Dharmy (Nr 102).

102. OBRÓT KOŁEM DHARMY

Ze współczucia dla innych Budda opuszcza swój leśny przybytek w celu nauczania
doktryny. Najpierw siedząc pod drzewem Bodhi na swoim tronie wadżry, okazuje swoją niechęć
do nauczania tego, czego większość nie zrozumie. Wtedy modlą się do Niego wielki Brahma,
Pan Bogów Sfery Bezforemnej oraz przywódca bogów Trzydziestu Trzech. Zastanawia się kogo
nauczać najpierw. Widząc, ze Jego nauczyciele niedawno odeszli, kieruje się do Benaresu, aby
spotkać swoich pięciu towarzyszy, chociaż nimfy drzewa ostrzegają go, że Benares jest rzadko
zaludniony i trudno tam o zacienione miejsce. Tam prosi o posiłek i udaje się do Sarniego Parku
na północnym-wschodzie miasta. Gdy pięciu ascetów widzi Go nadchodzącego, zauważa Jego
zdrowy wygląd i postanawiają traktować Go lekceważąco. Ale gdy On podchodzi bliżej, zostają
pokonani przez Jego wspaniałość i spontanicznie oddają Mu cześć, przygotowują siedzenie, itd.
Wyjaśnia im, że nie osiągnął zwykłej długowieczności, ale że stał się Buddą, w pełni
przebudzonym i wszechwiedzącym. Tych pięciu zostaje pierwszymi mnichami.
Około północy Budda rozmawia z nimi, żeby stworzyć porozumienie. W ostatniej
godzinie nocy obraca kołem Dharmy. „Koło” oznacza tutaj autorytet, koło porusza się szybko,
zagarniając wszystko przed sobą, pokonując przeszkody dla duchowego rozwoju, ustalając co
zostało pokonane i zabierając do najdalszych granic świata. „Obracanie kołem Dharmy” oznacza
komunikowanie Dharmy. W pierwszym obrocie wielkiego duchowego koła w Sarnim Parku koło
Benaresu Budda naucza środkowej ścieżki, pomiędzy pogonią za szczęściem a
samoumartwianiem – jest to Szlachetna Ośmioraka Ścieżka. Następnie wyjaśnia trzy razy Cztery
Szlachetne Prawdy. Pięciu mnichów dochodzi do Ścieżki Widzenia - zrozumienia Czterech
Szlachetnych Prawd - i stamtąd szybko dochodzą do Przebudzenia. Spośród ośmiu części
Szlachetnej Ośmiorakiej Ścieżki właściwe poglądy, zamiary, wysiłek i uważność nazywane są
czterema szprychami koła Dharmy, właściwa mowa, postępowanie i źródło utrzymania są piastą
koła, a właściwa koncentracja obręczą.
W tym pierwszym obrocie koła Dharmy, kierowanym do słuchaczy dobrze
przygotowanych w samokontroli i medytacji, lecz mocno przywiązanych do błędnych poglądów,
dotyczących natury osobowości i ścieżki, elementy rzeczywistości (dharmy) uznane są za realnie
53
istniejące. Osobowe składniki dharm uznane są za fikcję. To są Sutry Hinajany. Dwa razy
jeszcze w ciągu ostatniego życia Budda obrócił kołem. W środkowym obrocie na Szczycie Sępa
w pobliżu obecnego Radżgir naucza zaawansowanych Arhatów i bodhisattwów o nieistnieniu
dharm i doktryny o ich istocie pustki – to są Sutry Madhyamaki Mahajany. Ostatni obrót koła ma
miejsce na Górze Malaja na południu oraz w innych miejscach – jest to doktryna „tylko-umysł”
lub Jogaczara i udowadnia ona naturę absolutnej zasady pustki. Sutry ostatniego obrotu koła
ukazują elementy rzeczywistości jako (1) wyimaginowane i nieistniejące, (2) wzajemnie zależne
i prawdziwe w konwencjonalnym znaczeniu, (3) absolutnie rzeczywiste w swojej naturze pustki.
Tantry są zawarte w dwóch ostatnich obrotach koła. Tworzą je praktyki ukazane w
różnych miejscach, ale trzymane w tajemnicy aż do dużo późniejszych czasów. Budda w
rzeczywistości nigdy nie wypowiada słowa od czasu, gdy zostaje oświecony, gdyż nie ma On
dyskursywnych myśli. Tym niemniej tak jak zawieszone cymbałki mogą dźwięczeć poruszane
przez wiatr, bez żadnego młotka, który uderzałby je. Tak Jego głos powstaje w zależności od
potrzeb i zdolności rozumienia różnych czujących istot, które są Jego słuchaczami. Z
przebudzenia Buddy płynie cały zbiór pism buddyjskiej doktryny, rozwijany i opracowywany
przez wiele wieków, który tym, którzy go czytają pozwala wykorzenić fałszywe poglądy i
osiągnąć Stan Buddy.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Demonstracji Cudów (Nr 103);
„dwójki” – idź do Demonstracji Cudów (Nr 103).

103. DEMONSTRACJA CUDÓW

Aby wywrzeć wrażenie na tych, dla których słowne nauki są niewystarczające, Budda
wykonuje cuda. Opuszczając Sarni Park powraca do Magadha. W Śravasti przebywa w
środowisku długowłosych ascetów, którzy są czcicielami ognia. Pierwszego wieczora ich
przywódca, Kasipa przestrzega Go przed okrutnym, zionącym ogniem nagą w chatce, do której
tylko on może wejść. Budda wchodzi do chaty i po całonocnych walkach, odpowiadając ogniem
na ogień, wyczerpuje gniew węża. Tak jak asceci wypatrujący dymu z zewnątrz, pozostawia go
pokonanego. Jeszcze raz tamtej zimy Budda magicznie stwarza około pięciuset węglowych
palenisk dla tych, u których gościł podczas okresu zimna. Przy innej okazji pewne fatalne
oddziaływanie przeszkadza im w nacięciu drzewa i rozpaleniu ognisk ofiarnych i Budda pomaga
im swoją magią. W porze gorącej niezwykła ulewa powoduje straszliwą powódź wokół pustelni.
Kasipa, szukając łodzią swego honorowego gościa, odkrywa, że stworzył On suchy ląd na rzece.
Ogółem około trzech i pół tysiąca cudów potrzeba było, aby nawrócić ascetów
bramińskiej szkoły, na których nie było łatwo zrobić wrażenie. Przy kilku sposobnościach Budda
odwiedza dalekie zakątki światowego systemu Meru, przynosząc z powrotem egzotyczne
pożywienie – mleko z zachodniego kontynentu, samokiełkujący ryż z Kuru i owoc dżambu z
Góry Meru. W końcu po nawróceniu ascetów Budda znika na trzy tygodnie. Udaje się na urlop
do Nieba Trzydziestu Trzech, gdzie kształci swoją matkę w Dharmie. Schodzi po schodach lapis
lazuli, zbudowanych przez architekta bogów. Powiedziane jest, że jedna z mniszek Jego zakonu
oddała Mu cześć przy Jego powrocie, przybierając wygląd Króla Obracającego Kołem.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” – idź do Nirwany (Nr 104);
„dwójki” – idź do Nirwany (Nr 104).
104. NIRWANA

W swoim końcowym czynie Ciało Emanacji demonstruje przejście w Nirwanę. Mara


odwiedza Buddę i dowodzi, że skoro Budda ukończył swoją misję ustanowienia doktryny i
duchowej społeczności w tej epoce, to powinien wkroczyć w Nirwanę. Ponieważ uczniowie nie

54
proszą Go, aby pozostał, On przychyla się do życzenia Mary. Odcina karmiczne siły
podtrzymujące Jego życie i żyje przez ostatnie trzy miesiące jedynie dzięki psychicznym
mocom. Wtedy w drodze do Kuszinagara, miejsca swojego zgonu, zostaje ugoszczony przez
kowala imieniem Kunda, który podaje Mu półmisek soczystej wieprzowiny. Budda nie pozwala
swoim towarzyszom na wspólne spożycie potrawy i zatrzymuje ją w sobie po zjedzeniu. Później
zapada na czerwonkę.
W dniu Parinirwany Budda obmywa się w rzece a ci, którzy są wokół, podziwiają Jego
fizyczną promienistość. Jest rok 486 p.n.e., Budda ma osiemdziesiąt lat. Ku wieczorowi kładzie
się na swoim prawym boku między dwoma drzewami sal z rękami pod głową, w pozycji lwa.
Jego dwaj ostatni osobiści uczniowie spotykają Go. Pierwszy z nich, muzyk, zostaje nawrócony
przez ukazanie się Buddy u jego drzwi, widmowe ciało grające na lutni. Drugi, bramiński asceta,
staje przed obliczem konającego i zostaje namówiony do wstąpienia na Szlachetną Ośmioraką
Ścieżkę. Swoim bliskim uczniom, zbyt nieśmiałym, aby zadawać teraz pytania, Budda daje
ostatnie nauki o doktrynie i społeczności. On doradza im przyjmować jedynie nauki, które są
poświadczone przez porównanie z rozprawami Buddy, klasztorną dyscypliną i z prawdziwą
naturą rzeczy. Daje wskazówki, aby pogrzebać Jego spalone szczątki, „jak te Kołem
Obracającego Króla” w stupie zbudowanej na rozstaju dróg. Na koniec odnośnie swojego
odejścia składa ostatnie oświadczenie.

„Karmiczne złożenia podlegają prawu rozkładu,


Przychodzeniu i odchodzeniu, są nietrwałe.
Nie rozpaczajcie, lecz osiągajcie swój cel bez zaniedbywania,
Ponieważ poprzez czujność,
Dochodzimy do pełnego Przebudzenia,
I innych owoców ścieżki.”

Budda wznosi się poprzez cztery stopnie wchłonięcia i Sfery Form i poprzez cztery wyrównania
Bezforemnej Sfery, osiąga Szczyt Egzystencji, spokój zaprzestania. Schodzi przez osiem
poziomów i wznosi się ponownie poprzez cztery wchłonięcia. Ze szczytu karmicznie
neutralnego (avyakrita) wstępuje w Nirwanę. Ziemia trzęsie się, gwiazdy spadają, a tęcze i
muzyka wypełniają wszystkie strony przestrzeni.

Po wyrzuceniu:
„jedynki” lub „dwójki” – złóż swoje szczątki do stupy powyżej i stań się przedmiotem czci na
resztę czasów, wypełniając wszechświat swoimi emanacjami.

55
101 102 103 104

100 99 98 97 96 95 94 93 92 91

81 82 83 84 85 86 87 88 89 90

80 79 78 77 76 75 74 73 72 71

61 62 63 64 65 66 67 68 69 70

60 59 58 57 56 55 54 53 52 51

41 42 43 44 45 46 47 48 49 50

56
40 39 38 37 36 35 34 33 32 31
START
21 22 23 24 25 26 27 28 29 30

20 19 18 17 16 15 14 13 12 11

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Tłumaczone w 1978 roku przez Władysława Czapnika w Krakowie. W 1983 roku poprawione i
przepisane przez Zbyszka Andruszkiewicza w ośrodku w Gdańsku. Ponowne przepisanie i
korekta – Sławomir Serafin, Lublin 2005.

57

You might also like