You are on page 1of 6

CZY WIELKOTOWAROWE GOSPODARSTWA ROLNE MOG¥

PRODUKOWAÃ ZDROW¥ ÝYWNOÚÃ ?

Istnieje doœã powszechne przekonanie, ¿e tradycyjne, chùopskie , maùe


gospodarstwa rolne stanowi¹ w obecnych czasach jedyn¹ gwarancjê produkcji
zdrowej ¿ywnoœci.
Przekonanie to bierze siê w znacznej czêœci z niewiedzy o tym, co stanowi
zdrow¹ ¿ywnoœã, ale te¿ podtrzymywane jest przez pewien rodzaj propagandy,
wedle którego produkcja ¿ywnoœci w gospodarstwach wielkotowarowych
odbywa siê w sposób intensywny ukierunkowany na wydajnoœã osi¹gan¹
kosztem jakoœci wytwarzanego produktu.
O tym, ¿e tak nie jest mo¿na siê bardzo ùatwo przekonaã poddaj¹c
badaniom laboratoryjnym produkty uzyskiwane w obu typach gospodarstw.
Najùatwiej mo¿na to stwierdziã w przypadku zbó¿ chlebowych – ¿yta i pszenicy
poddawanych badaniom laboratoryjnym na podstawowe parametry jakoœciowe:
zawartoœã glutenu, rozpùywalnoœã, liczbê opadania i wskaênik sedymentacji.
Zbo¿a pochodz¹ce z upraw w gospodarstwach wielkotowarowych objêtych
kompleksowymi technologiami uwzglêdniaj¹cymi racjonalne nawo¿enie
mineralne, zintegrowan¹ ochronê chemiczn¹, a tak¿e dostosowanie odmian do
warunków siedliskowych oraz kierunków wykorzystania, zawsze bêd¹
uzyskiwaã przewagê jakoœciow¹ nad niewùaœciwie nawo¿onymi i w niepeùnym
stopniu chronionymi odmianami dobieranymi przypadkowo najczêœciej wedùug
kryterium ceny materiaùu siewnego.
Wykorzystywanie kwalifikowanego materiaùu siewnego w chùopskich
gospodarstwach rolnych jest wci¹¿ niedostateczne. Podobnie przedstawia siê
sprawa z wykorzystaniem nawo¿enia mineralnego i ochron¹ chemiczn¹. Nie
znaj¹cym siê na rolnictwie mo¿na tùumaczyã, ¿e niskie nawo¿enie mineralne
czy te¿ brak stosowania kosztownych œrodków ochrony roœlin przes¹dza o
produkcji zdrowej ¿ywnoœci.
Wystarczy jednak przytoczyã proste uzasadnienie, ¿e niewùaœciwe od¿ywianie
roœlin, a wiêc niepeùne nawo¿enie gleby w makro i mikroelementy, powoduje w
konsekwencji niedobór tych skùadników w nasionach i owocach, a zatem
równie¿ ich brak w po¿ywieniu.
Niepeùna ochrona chemiczna plantacji powoduje rozwój chorób i szkodników,
które w znacz¹cy sposób obni¿aj¹ wartoœã pokarmow¹ produktów stanowi¹c
czêsto zagro¿enie dla zdrowia ludzi i zwierz¹t.
Znane s¹ przypadki zatruã spowodowanych naturalnymi toksynami
wystêpuj¹cymi w roœlinach pora¿onych przez niektóre rodzaje grzybów. Nie
podlegaj¹ce wùaœciwej ochronie fungicydowej zbo¿a mog¹ byã pora¿one przez
grzyby z rodzaju fusarium, które wytwarzaj¹ rakotwórcze mykotoksyny.
Zasada kontroli produkcji ¿ywnoœci „ z pola do stoùu” zakùada, ¿e bez
znajomoœci zasad prawidùowej agrotechniki oraz praktycznego ich wdro¿enia w

1
dùugim procesie produkcji z wykorzystaniem przyrodniczych czynników
plonotwórczych, nie mo¿na osi¹gn¹ã ju¿ obecnie gwarancji uzyskania w peùni
zdrowej ¿ywnoœci.
Gospodarstwa wielkotowarowe rzeczywiœcie prowadz¹ intensywn¹
produkcjê, ale oparta jest ona z koniecznoœci na ekonomicznych zasadach
d¹¿enia do minimalnych kosztów maj¹cych zapewniã maksymalny zysk. W
celu jego osi¹gniêcia wprowadzane s¹ metody uprawy roli i roœlin okreœlane
obecnie mianem precyzyjnego rolnictwa.
Zakùad siê w nim zapewnienie roœlinom uprawnym najbardziej optymalnych
warunków do prawidùowego wzrostu i rozwoju, a zwierzêtom hodowlanym tzw.
dobrostanu.
Warunki te osi¹gane s¹ m.in. na drodze:

- systematycznego badania zasobnoœci gleb w skùadniki pokarmowe i


okreœlanie na tej podstawie wymaganego nawo¿enia mineralnego;
- prowadzenie analiz materiaùu roœlinnego w trakcie wegetacji dla
okreœlenia niedoborów mikroelementów, których brak wpùywa ujemnie na
wartoϋ
biologiczn¹ produktów roœlinnych wykorzystywanych do wytwarzania
pasz dla zwierz¹t oraz ¿ywnoœci dla ludzi;
- stosowania szeregu nowatorskich pod wzglêdem metod zabiegów
maj¹cych na celu utrzymanie ¿yznoœci gleby, a tak¿e jej zwiêkszanie ;
- stwarzania roœlinom najkorzystniejszych warunków rozwoju poprzez
zapewnienie wùaœciwej wilgotnoœci gleby, jej temperatury i œrodowiska
po¿ytecznej mikroflory i mikrofauny uzyskiwanych w wyniku wùaœciwej
uprawy gleby;
- eliminowania konkurencji chwastów oraz zagro¿eñ innymi patogenami
w caùym okresie wegetacji;
- prawidùowego magazynowania produktów zabezpieczaj¹cego przed
ska¿eniami i zepsuciem.
- stosowaniem w ¿ywieniu zwierz¹t zbilansowanych dawek pokarmowych
(wykorzystywanie w tym celu coraz powszechniej programów
komputerowych);
- coraz szersze wykorzystywanie efektów hodowli odpornoœciowej w
produkcji roœlinnej i zwierzêcej;
- wysokiego zmechanizowania prac polowych oraz produkcji zwierzêcej
eliminuj¹cych w praktyce bùêdy popeùniane w tradycyjnych metodach opartych
na pracy rêcznej;

Gospodarstwo wielkotowarowe posiada obecnie wiêksze


mo¿liwoœci wprowadzania bioró¿norodnoœci produkcji rolnej ani¿eli tradycyjne
gospodarstwo chùopskie o maùym areale, który z natury rzeczy

2
zagospodarowywany jest bardziej intensywnie i gdzie trudno o zró¿nicowanie
przyrodnicze w ograniczonej przestrzeni produkcyjnej.
Produkcja w wielkotowarowym gospodarstwie oparta jest o pola o du¿ych
powierzchniach, z których ka¿de niejednokrotnie przekracza wielkoœã
tradycyjnego gospodarstwa chùopskiego.
Pola te mo¿na ponadto podzieliã pod wzglêdem klas bonitacyjnych,
uksztaùtowania terenu, zadrzewieñ, remiz œródpolnych, oczek wodnych, a tak¿e
innych elementów krajobrazowych. Istnieje zatem mo¿liwoœã wyodrêbnienia
obszaru do intensywnej produkcji rolnej oraz przeznaczonego na produkcjê
ekologiczn¹, a tak¿e na caùkowite wyodrêbnienie jego czêœci jako
nieprodukcyjnej utrzymywanej wyù¹cznie z zysków pochodz¹cych z
intensywnie u¿ytkowanej czêœci gospodarstwa.
Wprowadzenie takiej ró¿norodnoœci jest tym bardziej uzasadnione, gdy
gospodarstwo to posiada dziaù produkcji zwierzêcej, którego wymagania
odnoœnie bazy paszowej skùaniaj¹ do utrzymywania znacznego areaùu trwaùych
u¿ytków zielonych (TUZ) b¹dê wprowadzenia do pùodozmianu uprawy roœlin
pastewnych na gruntach ornych.
Na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania, okreœlanych
od czasu wst¹pienia Polski do UE – ONW (ang. LFA) - jedynie gospodarstwa
wielkotowarowe maj¹ realn¹ szansê efektywnego zagospodarowania przestrzeni
rolniczej.
Maùe gospodarstwa chùopskie skazane s¹ tam z góry na przyspieszon¹
likwidacjê, pomimo stosowania rekompensuj¹cych straty dodatkowych dopùat.
Rentownoœã produkcji rolnej na tych obszarach jest na ogóù tak niska, ¿e ju¿ w
podstawowych zaùo¿eniach i zastosowanym do nich rachunku ekonomicznym
czyni j¹ nieopùacaln¹. Jedynie gospodarstwa rolne o bardzo du¿ych
powierzchniach, przekraczaj¹cych najczêœciej 1000 ha GO, s¹ w stanie
ograniczyã koszty jednostkowe produkcji i uzyskiwaã minimalne dochody. Jest
to jednak¿e mo¿liwe pod warunkiem wyboru wùaœciwych kierunków produkcji
oraz nisko nakùadowych technologii przy ograniczeniu wydatków na inwestycje,
zwùaszcza o charakterze socjalnym. W tym przypadku mo¿emy równie¿ mówiã
o wiêkszych mo¿liwoœciach osi¹gniêcia bioró¿norodnoœci produkcji,
wykorzystywaniu poplonów jako nawozów zielonych, nawozów organicznych,
w tym zwùaszcza obornika pochodz¹cego z hodowli bydùa mlecznego i
opasowego utrzymywanego w oborach na tzw. gùêbokiej œcióùce.
Specyfika wspóùczesnych polskich gospodarstw wielkotowarowych
wynika z warunków ich powstawania w ostatnich co najmniej 15 latach, gdy¿ w
tym okresie nastêpowaùa likwidacja pañstwowego i spóùdzielczego sektora
rolnictwa, a tak¿e ewolucja gospodarstw indywidualnych w rodzinne oparte na
du¿ej wùasnoœci ziemskiej.
W strukturze wielkotowarowych gospodarstw rolnych tworzonych w tym
okresie wyodrêbniã te¿ nale¿y przedsiêbiorstwa z kapitaùem zagranicznym i
zarz¹dzane wedùug zasad rolnictwa zachodniego.

3
Wspóùczesne wielkotowarowe polskie gospodarstwo rolne stanowi pod
wzglêdem organizacyjno-prawnym wùasnoœã indywidualn¹, spóùkê cywiln¹,
spóùkê jawn¹ b¹dê te¿ spóùkê z ograniczon¹ odpowiedzialnoœci¹ i obejmuje na
ogóù powierzchniê ponad 500 ha UR.
W woj. dolnoœl¹skim - uwzglêdniaj¹c gospodarstwa Czùonków Dolnoœl¹skiego
Zwi¹zku Dzier¿awców i Wùaœcicieli Nieruchomoœci Rolnych - œrednia wielkoœã
takiego gospodarstwa wynosi ok. 800 ha UR. Zdarzaj¹ siê jednak i
gospodarstwa licz¹ce ponad 3.000 ha UR.
Wspólnymi cechami tych gospodarstw wyraênie wyró¿niaj¹cymi je od
podobnych w krajach zachodnioeuropejskich s¹ m.in.:
- mniejsze uprzemysùowienie metod produkcji roœlinnej i zwierzêcej;
- ni¿sze zu¿ycie nawozów mineralnych i œrodków ochrony roœlin;
- utrzymywanie równowagi pomiêdzy gospodark¹ roln¹ a ochron¹ œrodowiska
(np. w Polsce
nie stwierdza siê dotychczas ska¿enia gleb uprawnych metalami ciê¿kimi);
- dostosowanie rodzaju i skali produkcji zwierzêcej do posiadanej powierzchni
UR;
- tworzenie w otoczeniu tych gospodarstw sfery produkcyjno-usùugowej
wykorzystuj¹cej naturalne warunki do przetwórstwa produktów rolnych;

Równoczeœnie z powstawaniem na bazie byùych pañstwowych gospodarstw


rolnych nowych podmiotów gospodarczych, jakimi s¹ obecne wielkotowarowe
gospodarstwa, odbywaùa siê ewolucja gospodarstw chùopskich, które na drodze
powiêkszania swojego areaùu tworzyùy silne gospodarstwa rodzinne stwarzaj¹ce
konkurencjê dla pozostaùych w obrêbie poszczególnych wsi i przejmuj¹ce
rozwi¹zania funkcjonuj¹ce dotychczas w obszarze rolnictwa
uprzemysùowionego. W oficjalnych statystykach wykazywane s¹ one nadal jako
gospodarstwa indywidualne, lecz pod wzglêdem areaùu winny byã ju¿
klasyfikowane jako wielkoobszarowe.
Przeciwnicy gospodarstw wielkoobszarowych twierdz¹, ¿e zdrow¹,
ekologiczn¹ ¿ywnoœã mo¿na wytwarzaã jedynie w maùych gospodarstwach
chùopskich oraz ¿e ¿ywnoœã ta winna staã siê podstaw¹ polskiego eksportu.
Twierdzi siê równie¿, ¿e widoczny ju¿ i postêpuj¹cy proces latyfundyzacji
polskiego rolnictwa niszczy tradycyjne formy rolnictwa oparte o maùe i œrednie
gospodarstwa chùopskie.
Nie uwzglêdnia siê zmian, jakie niesie ze sob¹ globalizacja wymuszaj¹ca
na Unii Europejskiej wolny handel produktami rolno-spo¿ywczymi. W Polsce w
ci¹gu chocia¿by dwóch ostatnich lat rolnictwo odczuùo to wyraênie na rynku
zbo¿owym, gdzie ceny spadùy do poziomu nie gwarantuj¹cego opùacalnoœci
produkcji pomimo pewnego rodzaju wsparcia w postaci dopùat bezpoœrednich
do powierzchni uprawy. W najbli¿szych latach czeka nas podobny problem na
rynku cukru.

4
Unia Europejska prowadzi intensywne rozmowy z takimi krajami jak
Brazylia, Indie, Chiny, a tak¿e krajami Trzeciego Úwiata, które naciskaj¹ na
zwiêkszenie wymiany handlowej towarów rolno-spo¿ywczych. W sytuacji
zwiêkszaj¹cej siê konkurencji na rynkach œwiatowych realn¹ szansê
uczestnictwa maj¹ jedynie wielkotowarowe gospodarstwa rolne zorganizowane
wg modeli przemysùowych, które potrafi¹ sprostaã wymogom zarówno ekologii
jak i ekonomii.
W programach rozwojowych polskich gospodarstw wielkotowarowych
jest poù¹czenie wysoko uprzemysùowionego nowoczesnego rolnictwa z tradycj¹
polskiej wsi oraz odbudowanie otoczenia w postaci przemysùu rolno-
spo¿ywczego obejmuj¹cego takie dziedziny, jak: przetwórstwo owoców i
warzyw, przetwórstwo zbó¿, produkcjê gotowych pasz i koncentratów dla
zwierz¹t, przetwórstwo miêsa, usùugi mechanizacyjne, stolarstwo, kowalstwo
artystyczne, a tak¿e usùugi gastronomiczne.
Rozwijaã siê tak¿e bêdzie wszelkie formy wspóùpracy du¿ych gospodarstw z
mniejszymi w takim zakresie, jaki wynikaã bêdzie z widocznych obopólnych
korzyœci.
Formy te mog¹ wypeùniaã wci¹¿ nie do koñca zagospodarowan¹ przestrzeñ
kooperacji rolników zlikwidowan¹ w procesie przemian ustrojowych.
Odbudowa ich w poprzednim ksztaùcie wydaje siê jednak¿e w perspektywie
najbli¿szego 10-lecia niemo¿liwa, dlatego te¿ nale¿y wykorzystaã realnie
istniej¹ce mo¿liwoœci i oprzeã je na nowych wzorach wynikaj¹cych z potrzeb.
Zasadnicz¹ potrzeb¹ jest przyjêcie zasady, ¿e ¿adna z form
gospodarowania ziemi¹ rolnicz¹ nie mo¿e stanowiã przeszkody w produkcji
zdrowej ¿ywnoœci.
Paradoksem byùoby natomiast twierdzenie, ¿e wybór którejkolwiek z nich sam z
siebie mo¿e generowaã produkcjê niezdrowej ¿ywnoœci, poniewa¿ wówczas
takie rolnictwo przestaùoby peùniã swoj¹ zasadnicz¹ funkcjê, do której na caùym
œwiecie w sposób szczególny jest powoùane.
Dlatego tak istotn¹ spraw¹ jest zwalczanie szkodliwych pogl¹dów wedle
których du¿e gospodarstwa rolne nie s¹ w stanie zagwarantowaã produkcji
zdrowej ¿ywnoœci.
Stosowane obecnie techniki badania jakoœci produktów spo¿ywczych s¹ w
stanie udowodniã, ¿e tak nie jest, a wrêcz przeciwnie – zdrowa ¿ywnoœã mo¿e
pochodziã jedynie z czystego ekologicznie œrodowiska, które potrzebuje du¿ej
przestrzeni, aby ksztaùtuj¹cy siê w niej mikroklimat byù w du¿ym stopniu
wynikiem oddziaùywania roœlin uprawianych wùaœnie na du¿ych
powierzchniach.
Na zakoñczenie warto przytoczyã jedn¹ przekonywuj¹c¹ chyba wszystkich
wartoœã, ¿e kukurydza dziêki wyj¹tkowemu procesowi fotosyntezy, uprawiana
na powierzchni 1 hektara wydziela tyle tlenu do atmosfery, co 4 hektary lasu.
Czy zatem tam, gdzie brak jest lasów, nie warto zastanowiã siê nad upraw¹

5
kukurydzy, która w dodatku mo¿e rosn¹ã nawet na sùabszych kompleksach
gleb?

You might also like