JAK ZROBIĆ Z NIEGO MISTRZA SEKSU

Kiedy facet to drań, ale świtny w łóżku - wiesz, co robić. Teoretycznie. Z żalem
zrezygnować z boskich orgazmów i zmykać, gdzie pieprz rośnie. A co kiedy jest
na odwrót? Gdy twój mężczyzna to niemal chodzący ideał,brakuje mu tylko
erotycznych talentów.
Opcja pierwsza: możesz starać się sobie wmówić,że przecież seks tak naprawdę
nie jest taki ważny.
Opcja druga: przeczytać ten tekst i podszkolić faceta w sztuce kochania.
Gorąco namawiamy,byś wybrała drugie rozwiązanie. Bo seks jest bardzo
ważny,jeśli chcesz stworzyć udany związek. No i z tego, co wiemy,nie ma
przypadków beznajdziejnych. Z każdego mężczyzny można zrobić
superkochanka.Naprawdę!Musi tylko trafić w ręcę zdolnej pani profesor...
Jeśli twój ukochany nie potrafi nawet rozpalić w kominku, nie mówiąc już o twoim
pożądaniu, niewykluczone,że nie zorientował się jeszcze, czego pragną kobiety.
Pewnie dlatego,że wiedzę na ten temat czerpie wyłącznie z rozmów z kumplami i
kanałów erotycznych. Cóż,najwyższy czas go uświadomić!
Na szczęście, większość facetów odda wszystko, by podnieść swoje erotyczne
kwalifikacje! I jeśli potraktujesz swojego kochanka z czułością, na pewno chętnie
zabierze się do nauki.
- Taktownie sformułuj swoje wymagania! – ostrzega Val Sampson, brytyjska
psycholog od związków,autorka książki‘’How to have great sex for the rest of your
life’’( Jak mieć świetny seks do końca życia). - Postaw się na jego miejscu i
pomyśl, jak ty byś się czuła,gdyby to on ciebie pouczał. Każdą uwagę osładzaj
komplementami. I kiedy już wyjaśnisz swój punkt widzenia, wysłuchaj uważnie, co
on ma do powiedzenia. Wszystko jasne? No to do dzieła! Chwyć byka za rogi i
naucz swojego faceta kilku erotycznych sztuczek. Susan Crain Bakos i brytyjska
seksterapeutka Rachel Morris, autorki ‘’Księgi seksu’’( Muza ,2007), radzą, jak
pokonać cztery największe przeszkody do udanego życia erotycznego. Ich
odpowiedzi niech posłużą ci za podstawę programową...I już nigdy nie będziesz
musiała udawać orgazmów.
PRZESZKODA NR 1
ON NIGDY CIĘ NIE UWODZI
Jeśli jedyny sposób,w jaki twój ukochany inicjuje seks to pytanie: ‘’Czy my
dzisiaj,yyy...tego?’’, musisz, zacząć działać!
- Niestety, po kilku miesiącach związku faceci nie bawią się już w uwodzenie –
ubolewa Susan Crain Bakos. – Nie rozumieją,że dla nas to ważne, bo chcemy czuć
się pożądane. Przez pierwsze tygodnie znajomości mężczyźni stają na
głowie.Potem uważają, że seks im sie po prostu należy.
Ech, gdyby tak móc cofnąć się w czasie do tej ekscytującej epoki pierwszych
randek!
- Niestety, nie ma na to szans – pozbawia nas złudzeń Rachel Morris.
- Cudowne czasy z początku znajomości już nie wrócą. Mężczyźni nie są zbyt
romantyczni. Jeśli marzysz o świecach,muzyce i zmysłowym masażu,musisz
zaaranżować je sama. Prawdopodobnie mu się spodoba, ale nie na tyle, by
któregoś wieczoru wykonał podobny gest.
To trochę tak jak ze zmywaniem naczyń. Facet nawet nie zauważa,że zajmujesz
się tym regularnie od kilku miesięcy. Ale kiedy w końcu zastrajkujesz i nie będzie
mógł znaleźć żadnego czystego kubka, to na pewno zwróci to jego uwagę.
- Więc jeśli chcesz być przez niego uwiedziona,postaw szlaban na seks, dopóki
nie zapyta o co chodzi - radzi Rachel Morris. – Gdy wyjaśnisz,zmieni swoje
zachowanie. Miejmy nadzieję.
A jakaś alternatywna propozycja,jeśli nie chcesz posuwać się do szantażu?
- Zaakceptuj fakt, że wkroczyliśc ie w kolejny etap związku- podpowiada Rachel
Morris.
Spróbuj ożywić wasze życie erotyczne. Wprowadzaj w czyn swoje fantazje i próbuj
nowych sekssztuczek. Nie użalaj się nad tym, co straciłaś, pomyśl raczej co
możesz zyskac w zamian.
PRZESZKODA NR 2
ON NIE JEST WIRTUOZEM GRY WSTĘPNEJ
Jest wiele powodów, dla których wasza przygrywka do seksu może
wypaść,no...nieszczególnie.
- Jeden z nich:te same pieszczoty, za którymi przepadałaś na początku
znajomości, już cię nie kręcą – mówi Susan Crain Bakos. – To oznacza, że
obydwoje musicie włożyć więcej energii i wykazać się kreatywnością. Zajrzyjcie
do jakiegoś seskporadnika: może was zainspiruje.
Albo kochajcie się w różnych miejscach mieszkania – nie tylko w sypialni. No i
zaakceptuj fakt,że faza ‘’to był najlepszy seks w moim życiu’’mija mniej więcej po
18 miesiącach, a najpóźniej po trzech i pół roku związku.To całkiem naturalne.
- Ale jeśli on jest beznajdziejny, jeśli chodzi o grę wstępną. Jeśli brakuje mu
doświadczenia lub umiejętności, można go podszkolić – podpowiada Rachel
Morris.
- Możliwe, że jeszcze nie zna twojego ciała.Stosuje te same sztuczki,które
stosował,kochając się ze swoją eks,i w jej wypadku działały,ale w twoim
niekoniecznie.
Jak ułożyć plan lekcji?
- Zacznij od całowania,weź jego twarz w swoje ręce i pokaż mu,jak to się robi –
sugeruje Susan Crain Bakos. – Delikatnie skub i ssij jego wargi. Włącz do gry
czubek języka. Potem połóż jego obie dłonie na swoich udach i pokaż mu, jak
lubisz być dotykana. Niech delikatnie ugniata palcami twoją skórę, pociera
kciukiem,głaszcze wewnętrzną stronę ud. Poprowadź jego ręce w stronę swoich
piersi i pokaż mu, z jakim naciskiem ma rysować kółka wokół twoich
sutków.Powiedz, czy wolisz, jak je liże, ssie,ściska czy podszczypuje.Dla
utrwalenia materiału powtórz ćwiczenia...
PRZESZKODA NR 3
ORAL NIE WCHODZI W GRĘ
Najpierw ta gorsza wiadomość: według sondy Cosmo, 29% facetów nie lubi być
stroną aktywną w oralu. – niestety, jeśli facet nie lubi oralu, nigdy nie osiągnie
mistrzostwa w tej dziedzinie. I nic nie możesz zrobić,żeby pokochał ten rodzaj
pieszczot – uważa Susan Crain Bakos. – Ale może warto negocjować? Zwłaszcza
jeśli należysz do całkiem sporego grona kobiet,które nie osiągają orgazmu w
trakcie stosunku.Spróbuj handlu wymiennego w stylu: ja tobie....,a ty mi...?
Jeśli wpadniesz na pomysł,jak mu się zrewanżować, na pewno nie będzie się
wymigiwał od schodzenia ‘’tam’’.
Ta sztuczka może jednak być mało skuteczna,jeśli on unika oralu,bo uważa,że jest
kiepski w te klocki. Jeśli się myli, powiedz mu to jak najszybciej!
Jeśli ma rację,cóż,lepiej nic nie mów. Udziel mu niewerbalnych wskazówek.
- Gdy przystąpi do rzeczy,przytrzymaj jego głowę tak,byś mogła kontrolować to,
jak mocno i głęboko cię pieści – mówi Susan Crain Bakos. – Kiedy jego język
dotknie twojej łechtaczki,ułatw mu zadanie,poruszając się pod nim. I jeśli dobrze
sobie radzi,wydawaj zachęcające westchnienia.
A jeżeli te sposoby nie poskutkują, jest jeszcze jeden.
- Palec w odpowiednim miejscu może zdziałać podobne cuda jak język – uważa
Rachel Morris. – Możecie też użyć gadżetów z sex-shopu, np. wibrującej nakładki
na palec.
PRZESZKODA NR 4
MACIE RÓŹNE TEMPO
Każdy z nas funkcjonuje na innych obrotach i nie ma w tym nic dziwnego,że ty i
twój mężczyzna docieracie do mety o innej porze.
-Jeśli jesteście razem już długo,z upływem czasu będziesz szybciej się
rozgrzewać, a facet będzie później finiszował – wyjaśnia Susan Crain Bakos.
I dodaje,że większość par musi na bieżąco się dopasowywać.
Wspólny orgazm zawsze uchodził za świętego Graala seksu. Ale czy koniecznie
musicie go znaleźć?
- Jedyną rzeczą, o którą powinnaś się zatroszczyć, jest to,żebyś pierwsza doszła
do mety – uważa Rachel Morris. – Faceci po orgazmie mają jedynie ochotę jeść
albo spać.
Jeśli zorientujesz się,że on galopuje do celu, a ty zmierzasz tam spacerkiem,
dogoń go.
- W czasie gry wstępnej,skoncentrujcie się na pieszczotach,które najmocniej cię
pobudzają- radzi Susan Crain Bakos.- Możesz się też masturbować,tak byś w
czasie stosunku była równie mocno podniecona jak partner.
Gdy facet czuje,że jest blisko,niech się wycofa i pieści twoje strefy erogenne,aż go
dogonisz. Lub niech w trakcie głaszcze ręką twoją łechtaczkę. Może przeżyjecie
wspólny happy end? A jeśli ty pierwsza odlecisz z rozkoszy?
- W czym problem?- pyta Susan Crain Bakos. – Zawsze przecież możesz mieć
kolejny orgazm.