You are on page 1of 103

bibliotheca crowleyana

pod redakcj Dariusza Misiuny

tom I

Krtkie eseje o prawdzie"

K R T K I E ESEJE O PRAWDZIE

W W DO

1938

ROKU

P O RAZ P I E R W S Z Y W I A T U ZAKONU WITYNI

UJAWNIONE WSCHODU

ANGLII WGLDU

NAKADEM

POLSKIEMU

CZYTELNIKOWI

PRZEDOONE

W PRZEKADZIE 1

OPRACOWANIU

DARIUSZA MISIUNY

Tytu oryginau Aleister Crowley Little Essays Toward Truth" Ordo Templi Orientis, London, 1938 e.v.

przekad z jzyka angielskiego i redakcja merytoryczna Dariusz Misiuna

redakcja artystyczna Wojciech Benicewicz

redakcja stylistyczna Rafa Nowakowski

skad i amanie Jarosaw Sobolewski

Copyright for the Polish edition by Okultura, Warszawa 2001

Wydanie I ISBN 83-88922-00-9 Okultura

Wydawnictwo

ul. Guliwera 29, 0 3 - 6 1 0 Warszawa

PRZEDMOWA

Przedmowa
KILKA SW NA TEMAT PEWNEJ DROGI DO BOSKOCI

W zachodniej tradycji ezoterycznej wiele jest pere ludzkiej myli, ktre historia przykrya kurzem zapomnienia. Kt z nas pamita o niebotycznych opisach niezwykej rasy z Atlantydy" Ignatiusa Donnellyego, ktre na wiele lat uksztatoway sposb mylenia o tym zaginionym kontynencie, albo o tajemnych przywdcach wiata z C h m u r nad s a n k t u a r i u m " von Eckarsthausena, ktrzy pod koniec ubiegego stulecia zawadnli zbiorow wyobrani adeptw okultyzmu? Dziea niegdy cenione, posiadajce niebagatelny wpyw na rzesze poszukiwaczy g n o zy, utkny gdzie w gbinach pamici, wypierajc z niej do wiadomoci inne drogocenne klejnoty wiedzy tajemnej, przez dekady spoczywajce w ukryciu. Do tych ostatnich, ponownie odkrywanych nale Krtkie eseje o Prawdzie, czyli seria szesnastu szkicw o wdrwkach ludzkiej duszy w wiecie Rni w poszukiwaniu utraconej Jednoci. Aleister Crowley napisa t ma ksieczk w 1938 roku*, w okresie schykowym swego ycia, ktry pewni badacze jego myli, jak na przykad Israel Regardie, uznaj za mao owocny. Jednak to wanie po szedziesitce Crowley spodzi swoje, jeli nie najwiksze, to ju z pewnoci najdojrzalsze dziea: Ksig Thota, Magiji bez ez, czy wanie Krtkie eseje o Prawdzie. W tych ostat-

*Ukazala si ona w Londynie nakadem zakonu O r d o Templi Orientis. Jej drugie anglojzyczne wydanie pojawio si dopiero w 1 9 9 1 roku za spraw amerykaskiego wydawnictwa N e w Falcon Publications.

nich w drobiazgowy, acz bardzo zwizy sposb wyoy podstawy swej ekstatycznej teorii magicznej, posugujc si przy tym, bodaje pierwszy i ostatni raz w swoim yciu, jzykiem (neoplatoskiej) filozofii hermetycznej, odwoujcym si do misteriw Wyroczni chaldejskich Zoroastra i kabalistycznej koncepcji Drzewa ycia. Aeby zrozumie te eseje, warto cho troch wgbi si w natur tego jzyka. Filozofia hermetyczna jest pojciem, ktre stosuje si dla okrelenia zachodniej tradycji ezoterycznej wywodzcej si z kultur rdziemnomorskich (egipskiej, babiloskiej, perskiej, chaldejskiej i greckiej), zazwyczaj heterodoksyjnej wobec dominujcych w tym obszarze kulturowym systemw religijnych. J a k zauwaa Roman Bugaj: Hermetyzm stanowi swego czasu religi wspzawodniczc z chrzecijastwem. Jego twrc i zaoycielem by mityczny Hermes Trismegistos (Trzykro Wielki), bstwo wystpujce w synkretystycznej religii hellenistycznej, powstae wskutek utosamienia greckiego Hermesa z egipskim bogiem Thotem. W pniejszych czasach hellenistyczni rni pisarze hermetyczni uwaali Hermesa Trismegistosa za posta historyczn, za krla, proroka i filozofa (lekarza), autora wielu bardzo rozpowszechnionych pism skadajcych si na tzw. Corpus Hermeticum oraz tzw. Tablicy ku punktach: 1. wszystko, co istnieje, pochodzi z tego samego, jednego rda nazywanego Jedni, Nicoci, Nieograniczonym wiatem, Absolutem, Najwyszym Bytem, wiatem Bogw; 2. mimo i jest do niego podobne, rni si od niego pod wzgldem formy i stopnia zoonoci; 3. rnica ta jest nastpstwem Upadku, kosmicznej katastrofy, Szmaragdowej. Pisma te zawieray podstawowe teorematy hermetyzmu, ktre mona streci w kil-

fatalnego rozpknicia lub zgstnienia, ktre sprawio, ze pierwotna Jednia wydaa z siebie Wielo; 4. wiat wieloci, wiat rnicy zamieszkuj rne porzdki bytw w hierarchicznym ukadzie od najbardziej jednolitych do najbardziej sfragmentaryzowanych; 5. cechuje je wewntrzne rozpknicie, tsknota za utraconym stanem jednoci; 6. czowiek zajmuje znaczce miejsce w tej hierarchii, posiadajc wewntrzn wiedz o swym boskim pochodzeniu, nazywan bosk iskr, duchem, jani, wol, kwiatem intelektu; 7. moe powrci do swego rda, jeli przypomni sobie t wiedz i pozna mechanizmy rzdzce wiatem emanacji. Nie ulega wtpliwoci, e w porwnaniu z innymi rozpowszechnionymi w staroytnoci systemami religijnymi hermetyzm ulega pokusie antropocentryzacji. Jakkolwiek bowiem czowiek hermetyczny nadal by istot niedoskona, to jednak posiada w sobie potencja boskoci oraz wszelkie atrybuty konieczne do jego realizowania. Przestawa wic by aktorem odgrywajcym przypisan mu rol w teatrze przeznaczenia, poniewa zapoznajc si ze scenariuszami praw natury mg sta si reyserem swego przedstawienia. Dziki temu prometejskiemu impulsowi hermetyzm przyciga ku sobie indywidualistw i buntownikw niezadowolonych z fatalistycznej wizji wiata wyranie obecnej w mitologii wiata greko-rzymskiego. Stanowi te alternatyw wobec chrzecijaskiego projektu antropologicznego, przedstawiajcego sab istot ludzk wrzucon we wrogi jej wiat jako rezultat grzechu pierworodnego. I chocia w tym hermetycznym wiecie czowiek by rwnie naznaczony skaz niedoskonaoci bdc nastpstwem ko-

smicznej katastrofy, to jednak w jego mocy (a nie fatum, czy te Boga) byo odwrcenie jej konsekwencji i powrcenie do stanu doskonaoci poprzedzajcego w nieszczsny akt stworzenia, a wic i nie naznaczonego mierci. Najlepiej obrazuje t wizj nastpujcy przykad praktyki umysowej zalecanej przez jeden z traktatw hermetycznych:
Kiedy juz pojmiesz, ze nic nie jest dla ciebie niemoliwe, wyobra sobie, ze jeste' niemiertelny i moesz zrozumie wszystko, kady rodzaj sztuki i nauki, charakter kadej ywej rzeczy... Nastpnie gromad w sobie wszelkie wraenia na temat tego, co powstao z ognia i wody, suchoci i wilgoci; i staraj si by wszdzie naraz, na ziemi, w morzu i w niebie; bd jeszcze nie zrodzonym, bd w onie, bd miody, stary, martwy i przekraczajcy mier. A kiedy to wszystko czasy, miejsca, rzeczy, wartoci i iloci bdziesz w stanie w jednej chwili ogarn umysem, wtedy zrozumiesz boga.

Sowa te, chocia pochodz ze wiata helleskiego, przypominaj rozwaania mistrzw zen o umyle nienarodzonego, a zarazem wydaj si wiadczy o tym, e hermetycznym magom nieobca bya wizja samospenienia poprzez nagromadzenie dowiadczenia. Przemawiaoby to na rzecz tezy, e obok cieki ascetycznej prowadzcej ku stanowi doskonaoci poprzez sublimacj duszy i wyizolowanie dowiadczenia, ju w tym wczesnym stadium hermetyzmu istniaa inna droga, cieka ekstazy i ekscesu prowadzca ku peni poprzez ekspansj umysu i nagromadzenie dowiadczenia.

Nie wdajc si gbiej w te rozwaania, ktre mogyby sta si przedmiotem odrbnego dziea, warto przypomni te elementy hermetyzmu, ktre wyrniay w nurt spord innych religii krgu rdziemnomorskiego i w pniejszym okresie stay si filarami zachodniej-tradycji ezoterycznej". przebstwienia. S to: 1) teoria odpowiednikw; 2) idea ywej natury; 3) wiara w wyobrani jako pomost do wiata magii i nonik realnego dowiadczenia; oraz 4) wiara w przemian wewntrzn jako rdo wiedzy. Pierwszy, zasadniczy element zachodniej tradycji ezoterycznej", czyli tzw. teoria odpowiednikw wie si z wiar w istnienie pewnych symbolicznych i/lub realnych zwizkw pomidzy wszystkimi elementami wiata widzialnego i niewidzialnego. S to zwizki, ktre naley zgbi by zrozumie struktur wszechwiata. A im wiksza jest znajomo tych zalenoci, tym wyszy jest poziom poznania (wtajemniczenia w gnoz). W praktyce ezoterycznej teoria odpowiednikw przyjmowaa dwie formy - wertykaln i horyzontaln. Klasyczny hermetyczny traktat Tabula Smaragdina, ktrego pierwsze popularne wydanie ukazao si w jzyku fenickim w 1657 roku nakadem W Ch. Kriegsmanna, formuowa podstawy homologii czowieka i kosmosu. Jego drugi punkt gosi: To, co jest niej, jest jak to, co jest wyej, a to, co jest wyej, jest jak to, co jest niej, dla przeniknicia cudw jednej rzeczy". W ujciu hermetycznym czowiek jawi si zatem map wiata, za porzdek mikrokosmiczny odpowiada porzdkowi makrokosmicznemu. Pozwalao to renesansowemu mylicielowi, Giordano Bruno, twierdzi e CzoWszystkie one w bezporedni sposb wi si z doktryn emanacji i kwesti

wiek jest miar wszechrzeczy". Wystarczyo zgbi jego istot, aby pozna prawd o wiecie. Prawda stawaa si zatem przedmiotem indywidualnej kontemplacji, nie za obiektywnym punktem odniesienia sankcjonowanym porzdkiem teokratycznym. Astralny fatalizm stopniowo ustpowa miejsca proto-antropologii i -psychologii. Uzupenieniem wertykalnego aspektu teorii odpowiednikw by jej wymiar horyzontalny, szczeglnie wyrany w kabale i alchemii. ydowscy kabalici twierdzili, e Bg da czowiekowi klucz do zrozumienia natury wszechwiata w postaci alfabetu hebrajskiego, ktrego litery posiadaj rne wartoci liczbowe. Sumuj si one w sowach i stanowi ich symboliczne wyobraenie. Wszechwiat jest zatem zbiorem liczb pomidzy ktrymi zachodz rne relacje tosamoci, podzielnoci, mnogoci itp. Adepci kabay studiowali wartoci liczbowe rnych sw, fraz, a nawet zda, wychodzc z zaoenia, e kada relacja matematyczna wiadczy bdzie o pewnym zwizku jaki midzy nimi istnieje. Reasumujc, teoria odpowiednikw postrzegaa wszechwiat jako hologram, czyli organiczn cao. Jawi si on jako teatr luster, zestaw szyfrw do odczytania. Pocigao to za sob specyficzn i do oryginaln, zwaywszy na czas jej powstania, koncepcj czowieka jako istoty hermeneutycznej, ktra realizuje si w procesie nieustannych interpretacji fenomenw kosmosu i natury. Ten przymus interpretacyjny zakada wic spore spektrum moliwoci, a zatem i eklektyzm podejmowanych dziaa. Z teorii odpowiednikw wypywa te drugi, zasadniczy element zachodniej tradycji ezoterycznej", czyli idea ywej natury. Mona doszuka si jej rde w staroytnych wyobraeniach duszy wiata" {anima mundi), ktre wypeniaj liczne traktaty alchemiczne. Odnajdujemy je rwnie w Timajosie Platona, nie mwic ju o wielu pogaskich systemach wierze. Wiara w istnienie inteligencji mineralnej, rolinnej i zwierzcej bardzo czsto utosamiana bya z wiar w wewntrzne wiato, ktre przenika

10

do cna natur i przypomina wiato duszy, przy pomocy ktrego Bg stworzy wiat. Idea ywej natury wzbogacaa zatem ezoteryczny" wizerunek czowieka o dwa dodatkowe elementy. Czowiek by istot ekologiczn, nierozerwalnie zwizan z ekosystemem, ze wiatem natury. By te istot energetyczn, przepenion t sam si yciow, ktra przenikaa inne stworzenia. Te dwa elementy ezoterycznego" wizerunku czowieka musiay sprzyja otwartoci zachodniej myli ezoterycznej" na pogaskie i orientalne systemy religijne, ktrych wpyw w duej mierze zadecydowa o rozwoju tak XX-wiecznego okultyzmu jak i ruchu New Age. Niezmiernie istotn rol w rozwoju myli ezoterycznej odgrywaa te wiara w wyobrani jako pomost do wiata magii i nonik realnego dowiadczenia. Zgodnie z t wiar, wiat zjawisk stanowi tylko wierzchoek gry lodowej zanurzonej w oceanie numinosum. Wyobrania jest zatem tym, co ley u podoa istnienia, co poprzedza wszelkie istnienie. Mona wic powiedzie za wspczesnym okultyst, Kennethem Grantem, e jest bardziej realna od tego, co w potocznym dowiadczeniu uchodzi za rzeczywisto. Pod tym wzgldem zachodnia ezoteryka znajdowaa si w opozycji wobec porenesansowych przemian wiatopogldowych, cechujcych si dominacj rozumu nad wyobrani, czy wiadomoci nad niewiadomoci. Po raz kolejny bya te zbiena ze wschodnimi systemami religijnymi, takimi jak hinduizm i buddyzm, ktre postrzegay wiat jako maj, czyli zudzenie. Co istotniejsze, z wiary tej wynikay bardzo istotne wskazwki natury praktycznej. Dziki temu bowiem, poza czysto spe-

11

kulatywnymi narzdziami kabay i astrologii, renesansowi magowie osigali dostp do wyszych stanw poznania za porednictwem rytuaw i wizualizacji. Wiara w moc wyobrani sprzyjaa te depersonalizacji wiata boskiego, co pod koniec X I X wieku, pod wpywem psychologii, przyjo posta panpsychizmu, czyli przekonania e wszyscy bogowie i istoty demoniczne maj swe rdo w umyle ludzkim. czya si z ni wiara w przemian wewntrzn jako rdo wiedzy o prawdziwej naturze czowieka. Dla twrcw jednego z pierwszych traktatw hermetycznych, Wyroczni chaldejskich Zoroastra wiedza o tym, co stwarza czowieka, bya tosama z wadz nad jego przeznaczeniem (a konkretnie - z powrotem do jego rda), przy czym nie miaa ona charakteru intelektualnego, tylko dotyczya pewnej transracjonalnej struktury w obrbie intelektu, nazywanej kwiatem intelektu", predysponowanej do bezporedniego kontaktu z tym, co boskie. Jeden fragment Wyroczni... gosi: Rzeczy boskich nie mog osign miertelnicy, ktrych intelekt jest nakierowany tylko na ciao. Jedynie ci, ktrzy pozbd si wszelkich ozdb, dojd do s z c z y t u . Pozbycie si tych ozdb wizao si z kontemplacj tego jedynego organu, w ktrym zawieraa si caa prawda o wiecie. Niemal identyczne wskazwki byy zawarte w pismach Proklosa:
Jeli zatem to, co boskie, moe by w jaki sposb poznane, to z tego wynika, e moe by ujte jedynie przez czyste istnienie duszy i za tym porednictwem poznane, o tyle, o ile moe by poznane. W kadym razie mwimy, ze podobne jest poznawane przez podobne: inaczej mwic to, co zmysowe poznaje w istocie wadza odczuwania, przedmiot mniemania mniemanie, to, co racjonalne wadza rozumowania, to, co intelektualne intelekt i to w taki sposb, eby wanie przez to, co jedno, pozna najwyszy stopie jednoci i poprzez to, co niewypowiadalne Niewypowiadalne.

12

Neoplatonik Proklos podobnie jak twrcy Wyroczni... pokazywa, e bosko znajduje si w zasigu ludzkich mocy, lecz s to moce, ktre wykraczaj poza intelektualne poznanie i wymagaj przekroczenia wszelkich atrybutw czowieczestwa. W hermetycznej soteriologii czowiek, aby sta si bogiem, musia odnale w sobie to, co boskie, nie baczc na wszelkie wice si z tym konsekwencje.

Hermetyzm jako religia najwiksz popularnoci cieszy si w I i II w., gdy wyksztacone elity Egiptu przestay wierzy w mitologi greck. Wtedy to pojawiy si pierwsze gminy hermetyczne. Istniej kontrowersje co do natury tych zrazu drobnych zwizkw religijnych. Niektrzy badacze, jak przytaczany ju Roman Bugaj, twierdz e cechowa je rygoryzm obyczajowy dyktowany trosk o sublimacj duszy. Powiadaj, e ich czonkowie odchodzili od wiata materialnego, postrzeganego jako rdo namitnoci i oddawali si pokucie w celu oczyszczenia duszy z jej grubych" elementw (namitnoci, dualizmw, materii), ktre zdaniem hermetystw przeszkadzay jej w urzeczywistnieniu boskiego porzdku istnienia. Inni badacze, jak Tadeusz Zieliski, Antoine Faivre, Erik Davis, czy polski historyk masonerii, Tadeusz Cegielski, wskazuj na pozytywny" aspekt filozofii hermetycznej jako etyczno-religijnej oferty wiatopogldowej, alternatywnej wobec tradycji greckiej i judeochrzecijaskiej. Ich zdaniem, chocia hermetyzm najwiksze triumfy wici w dobie hellenizmu, jego oddziaywanie na umysy udzicie nie skoczyo si wraz z t epok.. Tak wic, gdy chrzecijastwo z misteryjnego kultu niewielkich grupek osb wtajemniczonych, stao si w IV wieku religi pastwow Cesarstwa Rzymskiego, hermetyzm zacz peni funkcj religii ezote-

13

rycznej, skupiajcej wiatych przedstawicieli elit Grecji i Rzymu. Jej podstawowe teorematy miay te istotne znaczenie w formowaniu si nowych nurtw myli religijnej, takich jak neoplatonizm, alchemia, gnoza i kabaa, ktre w pniejszych wiekach udostpniay nielicznym praktykujcym je adeptom indywidualn drog do zbawienia. Ta indywidualna droga do zbawienia wizaa si z wiar, e chocia wiat jest nastpstwem katastrofy, w wyniku ktrej Jednia wydaa z siebie Wielo, to jednak czowiek znajduje si w tej uprzywilejowanej pozycji wobec innych fenomenw natury, e moe zawsze powrci do boskiego stanu poprzedzajcego nieszczsne zrnicowanie. Tak oto kwestia przebstwienia" staa si centralnym punktem rozwaa rnych tradycji hermetycznych: chaldejskiej, neoplatoskiej i kabalistycznej. Jej rde mona doszuka si ju w pochodzcych z II wieku n.e. Wyroczniach chaldejskich Zoroastra, ktre nie tylko w pokanym stopniu wpyny na rozwj neoplatonizmu, ale te stay si inspiracj dla Crowleya do napisania niniejszego dziea." Wyrocznie... gosiy, e wszelkie istnienie pochodzi z Najwyszego Bytu nazywanego Ojcowsk Gbi, ktrego umys ludzki nie jest w stanie poj. Ten Byt nie ma pocztku ni koca i jest przestrzeni wszelkiej potencjalnoci, poniewa niczym bataille'owskie Soce wydatkuje z siebie nieskoczone zasoby energii. Jego energetyczna nadwyka umoliwia powstanie czterech wiatw, od najbardziej subtelnego do najbardziej pogronego w materii. Na samym szczycie hierarchii rzeczywistoci znajduje

14

si wiat empirejski, o ktrym Wyrocznie... mwi: Jest to jaskrawy ogie, ktry dziki mocy Ojca pozostaje niemiertelny". w ogie, nazywany Aionem, czyli Bogiem, posiada pocztek, lecz nie ma koca. Nadaje wiatu form i jest rdem wszelkiej twrczoci. Z niego to wanie wyania si wiat eteryczny, czyli sfera gwiazd staych, zbudowanych z eteru, ktremu patronuje Pan Soca. Jest to te pierwszy ze wiatw posiadajcych pocztek i koniec, przez to za obcionych jarzmem miertelnoci. Kolejny wiat, czyli wiat ywiow, stanowi podstaw do zamanifestowania si wiata materii, nazywanego te wiatem podksiycowym, ktrego wadc jest bogini H e k a t e . wiaty te stanowi kolejne etapy boskiej emanacji ze stanu Jedni ku stanowi Wieloci, penic podobn funkcj w systemie Chaldejczykw, co cztery litery imienia boego w hebrajskim tetragrammatonie. Wyrocznie chaldejskie Zoroastra podaj te, e dusza ludzka jest iskr pochodzc z Duszy wiata, ktra zstpujc przez obszar eteru, soca, ksiyca i powietrza bierze czstk ich materii, tworzc z nich swj pojazd. Dusza ta posiada jednak dwie wadze pochodzce ze wiata boskiego Wol i Intelekt - ktre spaja w harmonijn cao Eros, napeniajc j tsknot za swym boskim rdem i pragnieniem powrotu do niego. Jest to wyzwanie na wskro psychodeliczne (od gr. psyche dusza", delein manifestowa"), poniewa wymaga wzniesienia duszy do poziomu boskiego poprzez: 1) oczyszczenie jej pojazdu (tj. ciaa) przy pomocy licznych sakramentw; 2) przypomnienie sobie magicznego hasa, ktre dusza zapomniaa podczas wcielenia; 3) inwokowanie wadcw poszczeglnych wiatw - pomocnikw w procesie wznoszenia". Samo za osignicie przez dusz mistycznej unii, jak podaj Chaldejczycy, ma w sobie co z opilstwa, wypenienia jej promieniami wiata, upojenia wyziewami pneumy, ktre powoduje, e dusza opuszcza swj stan. Mona wic powiedzie, e ten eks-

15

tatyczny akt wyjcia poza siebie, osignity nie bez pomocy rodkw magicznych, stanowi logiczne dopenienie procesu emanacji, czyli powrt do samego jej rda; rda, ktre dodajmy tylko dziki ekscesowi, nieustannemu wydatkowaniu energii podtrzymuje wszelkie istnienie. Piszc w 1938 roku Krtkie eseje o Prawdzie Crowley nie bez przyczyny skada hod tej psychodelicznej" soteriologii Chaldejczykw, mimo i posugiwa si w nich nieco innym schematem inicjacyjnym opartym na doktrynie emanacji kabalistycznego Drzewa ycia (zob. Diagram). Byo nie byo, dialektyka boskiego" ekscesu i ludzkiej" ekstazy odgrywaa niema rol w jego systemie magicznym, znajdujc pene oparcie w kairskim objawieniu Ksigi Prawa. Jak gosi legenda, Crowley otrzyma przekaz tej ksigi 8, 9 i 10 kwietnia 1904 roku w wyniku komunikacji z nie-cielesn istot o imieniu Aiwass. Ksiga Prawa skada si z trzech rozdziaw, ktre charakteryzuje rzadko spotykana gwatowno stylu i poetycko wizji. Ich narratorami s trzy bstwa: Nuit, Hadit i Ra-Hoor-Khuit. Tworz one nie tylko triadyczn struktur ksiki, lecz i troisto na ktrej zasadza si cae istnienie wiata. Crowley okrela bogini N u i t jako matryc wiata, przestrze wszelkich moliwoci. Mski bg Hadit jest wszdobylskim punktem symbolizujcym wiadomo, ktrej manifestacje rozproszone s we wszechwiecie, czyli w przestrzeni N u i t . Niektrzy interpretatorzy Ksigi Prawa porwnuj N u i t i Hadita do koa i punktu, czy te do materii i energii. Z ich zjednoczenia powstaje Ra-HoorKhuit, bstwo stanowice manifestacj dziaania, czyli czysty ruch. Ksiga Prawa formuuje podstawy wolicjonalistycznej filozofii ycia, thelemy, ktrej podstawowym przykazaniem jest Czy swoj wol, niechaj bdzie caym Prawem", przy czym wol naley tutaj traktowa dwojako: 1. jako rdo wiedzy o prawdziwej naturze kadej indywidualnej jednostki, wyznaczajce unikalny, waciwy jej sens ycia;

16

2. jako libidinalno-witaln energi bdc rdem wszelkiej aktywnoci. Kady mczyzna i kada kobieta jest gwiazd" gosi jedno z twierdze Ksigi Prawa. Wie si z nim przekonanie o istnieniu indywidualnej drogi do zbawienia, tak charakterystyczne dla tradycji hermetycznej. Droga ta wiedzie poprzez poznanie swej prawdziwej, boskiej natury, gdy, jak mawia inny jej wers, Nie ma boga poza czowiekiem", rdem wiedzy o tej boskoci jest odkrycie swej prawdziwej woli, ktra w crowleyowskiej thelemie peni funkcj tak jak wspominany ju kwiat intelektu" w Wyroczniach chaldejskich Zoroastra. Poniewa za sam wol cechuje nadmiar energii, thelemicka cieka boskoci naznaczona jest ekscesem. Przywoywana jest tutaj znana nam ju dialektyka boskiego" ekscesu /ludzkiej" ekstazy. Wyraaj j nastpujce sowa Nuit, bogini nieskoczonej przestrzeni z Ksigi Prawa: 1.12. Wyjdcie, o dzieci, ku gwiazdom, przepenieni mioci. I. 13- Jestem nad wami i w was. Moja ekstaza jest w waszej ekstazie. Moj radoci jest widzie wasz rado "I. 26. Wtedy mwi prorok i niewolnik najpikniejszej: Kim jestem i jaki bdzie znak? A wic odrzeka mu, skaniajc miosnymi domi w d ku czarnej ziemi, licy pomie bkitu, wszystko dotykajcy, wszechprzenikajcy, a jej gibkie ciao wygio si w uk ku mioci, ekkie stopy nie szkodziy maym kwiatkom: Ty wiesz.!A znakiem bdzie moja ekstaza, wiadomo cigoci istnienia, wszechobecno mojego ciaa. I. 53- {...} niechaj tw bdzie ekstaza i rado ziemska: zawsze Dla mnie! Dla mnie! Krtkie eseje o Prawdzie staraj si godzi ten ekstatyczny model indywiduacji z nieco kostycznym i bardzo zdyscyplinowanym systemem inicjacyjnym zakonu Argentum Astrum (A.'.A.'. ). Crowley zaoy ten zakon w 1907 roku. Na samym pocztku peni on rol magicznej konkurencji" dla popularnego wwczas w Europie zakonu Zotego Brzasku. Z czasem jednak jego praktyki przyjy posta indywidualnych inicjacji przekazywanych, tak

17

jak w tradycji chaldejskiej, przez jednego mistrza dla jednego ucznia. System inicjacyjny Argentum Astrum, podobnie jak system Zotego Brzasku, oparty by na strukturze sefirot kabalistycznego Drzewa ycia, czyli na pewnej specyficznej doktrynie emanacji pochodzcej z tradycji mistyki ydowskiej i rozwinitej przez renesansowych filozofw. Wedug tej tradycji wiat jako suma wszystkich rzeczy i ywych istot posiada swe rdo w Nieskoczonej Przestrzeni, w tym, co nieznane i nie dajce ogarn si umysem. Kabaa nazywa t praprzyczyn Nicoci - Ajn. Aby uzyska samowiadomo i rozumie sama siebie Nico staje si Nieskoczonoci Ajn Sof, potem za Cakowicie Nieograniczonym wiatem - Ajn Sof Aur. Pierwsza sefira nazywana K o r o n K e t e r powstaje w wyniku skurczenia si (cimcum) tego Cakowicie Nieograniczonego wiata i skupienia w jednym pozbawionym wszelkich wymiarw Punkcie. Keter jest monad, rdem wszystkich rzeczy, czsto utosamianym z d e m i u r g i e m . Jest ona zwieczeniem wszystkich sefirot, caego Drzewa ycia i razem z Chochm i Bin, czyli Mdroci i Zrozumieniem tworzy jego Naczeln Trjc. Chochma jest naczeln zasad ojcowsk, elementem czynnym w procesie tworzenia. Bina jest naczeln zasad matczyn, elementem biernym w procesie tworzenia. Caa ta trjca przynaley do wiata idei, ktry od reszty manifestacji oddzielony jest przepastn Otchani. Oddziela ona to, co uchwytne dla ludzkiego intelektu od tego, co wykracza poza jego zdolnoci pojmowania i wymaga przekroczenia konwencjonalnych narzdzi poznawczych oraz porzucenia wszelkich doczesnych tosamoci. Poniej Otchani znajduje si czwarta sefira, Chesed, czyli aska, nazywana rwnie Gedul, czyli Majestatem pozytywna zasada mska, ktrej przypisane s cechy planety Jowisz. Jej eskim odpowiednikiem jest Gebura, czyli Sia, sefira posiadajca cechy mskiej planety Mars. Z ich wspdziaania powstaje szsta sefira Tiferet, czyli Pikno lub Harmonia. Znajduje si ona w sa-

mym rodku Drzewa ycia i z tej racji czsto jest porwnywana do Soca albo Jani. Przykrywa je zasona Paroket, ktrej odsonicie jest w systemie nowoczesnej magii ceremonialnej utosamiane z otrzymaniem Wiedzy i Konwersacji witego Anioa Stra, a w thelemie z poznaniem Prawdziwej Woli. Najnisz Trjc rozpoczyna sefira Necach, czyli Zwycistwo, ktr wita ksiga kabay, Sefer Jecira, nazywa rwnie tajemn inteligencj". Sefirze tej przypisane s atrybuty planety Wenus, takie jak mio i oddanie. Jej mski odpowiednik, sefira Hod czyli Majestat, posiada z kolei cechy merkuriuszowe, zwizane z komunikacj i intelektem. Zwieczeniem tej trjcy jest sefira Jesod, czyli Fundament, bdca subteln podstaw wiata fizycznego. Jesod ma cechy ksiycowe i jest przez okultystw czsto utosamiana ze wiatem astralnym. Cao Drzewa ycia posiada korzenie w Malkut Krlestwie, dziesitej sefirze oznaczajcej wiat materii. W zamierzeniach Crowleya Argentum Astrum miao by zakonem elitarnym, podporzdkowanym cisemu reimowi inicjacyjnemu. Jego struktura wtajemnicze tworzya drog powrotn do boskoci, a podajcy ni adepci musieli opanowa te wszelkie cnoty i dyscypliny wiedzy tajemnej, ktre odpowiaday charakterystyce poszczeglnych sefir (zob. Diagram). I tak kandydat do zakonu musia nie tylko opanowa rozleg wiedz na temat literatury klasycznej, symboliki magicznej, filozofii Wschodu i Zachodu, lecz na dodatek przez okres jednego roku doskonali si w wybranych przez siebie praktykach magicznych. Obowizkiem kandydata byo take prowadzenie dziennika magicznego, na podstawie ktrego jego przeoony mg obserwowa robione przez niego postpy. Po upywie roku kandydat przystpowa do egzaminu i jeli go zda, otrzymywa stopie Neofity (1=10). Zadaniem Neofity byo doskonalenie si w wizualizacjach i podrach astralnych. Jego celem byo uzyskanie doskonaej kontroli nad planem astralnym. I jeli tego doko-

19

Krtkie eseje o Prawdzie skadaj si na pierwszy tom przygotowywanej przez nasze Wydawnictwo edycji dzie wybranych Aleistera Crowleya. O tym, jak wielkie i trudne jest to przedsiwzicie nie trzeba przekonywa nikogo, kto pozna choby skromn cz dorobku tego wybitnego, a nade wszystko wszechstronnego myliciela. Crowley w cigu 72 lat swego ycia napisa kilkadziesit ksig z zakresu szeroko pojmowanej ezoteryki. Popeni ponad sto esejw obejmujcych tak rne dziedziny jak okultyzm, filozofia, psychologia, antropologia, krytyka literacka i spoeczna, religioznawstwo i teoria religii. Zajmowa si rwnie wasn twrczoci literack, piszc felietony, opowiadania, nowele, powieci i tomy poezji. Celem przygotowywanej przez nas serii Bibliotheca Crowleyana jest jak najpeniejsza prezentacja dorobku Aleistera Crowleya po to, by jego wolnociowa myl religijna i spoeczna staa si lepiej znana polskiemu Czytelnikowi. Dlatego kady z tomw tej serii bdzie poprzedzony wprowadzeniem omawiajcym kontekst historyczny i ideowy prezentowanego dziea oraz opatrzony przypisami rozjaniajcymi znajdujce si w nim zawioci. Aby za ukaza twrcz recepcj dzie Crowleya, namwilimy do wsppracy grono wybitnych okultystw, filozofw i religioznawcw. Ich poslowia bd zawiera oryginalne interpretacje poszczeglnych dzie. Naley tu doda interpretacje mocno idiosynkratyczne, nie pozbawione osobistego tonu. Pomog one ukaza rozmaite style i kierunki, jakie przyjmuje myl Crowleya, formujc chaosfer wiata wyobrani, gdzie wszystko jest moliwe i nic nie jest oczywiste. Posowie do niniejszego dziea napisa Martin Mrsko, wybitny czeski hermetysta, od 1990 roku prowadzcy w Brnie Wydawnictwo Horus oraz thelemicki magazyn pod tym samym tytuem, w ktrym obok czeskich przekadw klasycznych tek-

22

stw hermetycznych, gnostyckich, kabalistycznych i thelemickich mona znale wybitne teksty okultystyczne analizujce zjawiska kultury wspczesnej. Martin Mrsko jest rwnie autorem Innych wykadw dla studentw sztuk piknych powiconych symbolizmowi, kreatywnemu myleniu i problematyce hermetycznej W zaczonym do tego tomu eseju dokonuje kabalistycznej egzegezy Krtkich esejw o Prawdzie w formie listu Ojca do Syna, inspirowanej myl Mistrza Eckharta oraz crowleyowskimi epistoami z Liber Alef. Mimo skomplikowanej formy, jak przyjmuje ten tekst, prezentujemy go bez przypisw redakcyjnych, aby nasza interpretacja nie zakcia jego indywidualnego odbioru. Wraz z publikacj Krtkich esejw o Prawdzie Aleistera Crowleya rozpoczynamy dziaalno Wydawnictwa OKULTURA. I nie jest to przypadkowy wybr. W czasach gdy Prawda staje si przedmiotem rozgrywek politycznych midzy wojownikami jedynej susznej drogi a pragmatycznymi handlarzami tosamoci, hermetyczne pytania o to: Kim jestemy? Skd pochodzimy? Dokd zmierzamy? przyjmuj posta kulturowej kontestacji. Nie interesuje nas dostarczanie gotowych formu ycia. Interesuje nas pobudzanie twrczego mylenia, rozwijanie zmysu krytycznego wobec tych przejaww kultury, ktre staj si przedmiotem bezwarunkowej, automatycznej akceptacji. Interesuje nas tworzenie kultury, ktra czerpa bdzie z ukrytych skarbcw ludzkiego potencjau, z dziedzictwa tych wszystkich, ktrzy na przekr bezimiennemu fatum rzucali wyzwanie losowi, speniajc w yciu swoje najgbsze pragnienia. Tak tradycj sigajc do ukrytego wymiaru istnienia nazywamy wanie okultur", czyli kultur tajemn. W tym miejscu nale si serdeczne podzikowania dla tych wszystkich akuszerw OKULTURA ktrzy wbrew przeciwnociom losu sprawili e co, co przez wiele lat byo tylko ide, dokonao wreszcie cudu wcielenia. Nie byoby tego dziea, gdyby nie ofiarna pomoc ze strony Krzysztofa Azarewicza, naszego londyskiego cznika i rezydenta OKULTURY w podziemnym wiecie wyobrani; gdyby nie stae wsparcie Wojtka Benicewicza, ktry

23

sta si jego panem formy, nadajc mu ostateczny ksztat. Niniejsze dzieo nie ukazaoby si rwnie, gdyby nie bezcenna pomoc Rafaa Nowakowskiego, ktry stara si nada rzeczy odpowiednie sowo" oraz ciche wsparcie Justyny Bekesiskiej, Adama Golaskiego, Jerzego K. Kolarzowskiego, Michaa Liberaka i wielu innych twrcw okultury, w cichoci serca tkajcych ni swego przeznaczenia. Im wszystkim powicona jest nie tylko ta ksika, ale i cale nasze Wydawnictwo.

Umys Ojca ujeda subtelne rumaki, pozostawiajc za sob smugi gwatownego ognia. Zoroaster

KIME O

JEST

CZOWIEK, CIGLE

KTRYM

WSPOMINASZ?

Czowiek

Przedmiotem tych esejw jest czowiek, dlatego warto na samym pocztku wyjani, co rozumiemy przez to sowo. Czowiek jest mikrokosmosem, tj. obrazem (skupionym wok p u n k t u wiadomoci) makrokosmosu, czyli wszechwiata Ten teoremat znajduje swe potwierdzenie w materialistyczno-ide alistycznym dowodzie, e Wszechwiat, jakim go postrzegamy, jest przedueniem, czy te widmem systemu nerwowego. Wynika z tego, e wszelkie zjawiska zachodzce wewntrz i na zewntrz czowieka da si podzieli dla celw obserwacji zalenoci wystpujcych midzy nimi, w taki sposb, ktry w praktyce okazuje si najbardziej dogodny. (Przykadem tego s skomplikowane klasyfikacje naukowe, ktre stosuje si dlatego, e s wygodne, cho nie przekazuj adnych istotnych prawd.) Jak dotd wymylono kilkanacie systemw sucych analizowaniu duchowej natury czowieka, zapisywaniu i mierzeniu jego dowiadcze oraz planowaniu jego postpu w osiganiu coraz to dalszych wyyn zrozumienia. Z pozoru najbardziej praktycznym, naukowym i prawdziwym wydaje si by system abhidhammy . Tyle c, nie mwic ju o innych argumentach krytycznych, dla Europejczykw jest on z pewnoci o wiele za trudny. A zatem, mimo zagroe wicych si ze stosowaniem systemu o wysokim stopniu symbolicznoci poj, wol, z wielu powodw, przedstawi wiatu jako midzynarodowy fundament klasyfikacji klasyczny system matematyczny powszechnie, lecz bdnie (na mocy konwencji) nazywany kaba. Kabaa, czyli ydowska tradycja zajmujca si pogbion interpretacj pism hebrajskich, cechuje si zwykle albo niskim stopniem inteligencji albo te wysokim poziomem bekotu. Tym niemniej, u jej podstaw znajduje si najszlachetniejszy klejnot myli

31

ludzkiej, geometryczny ukad nazw i liczb nazwany Drzewem ycia. Nazywam go najszlachetniejszym, poniewa uznaj go za najwygodniejsz z dotychczas odkrytych metod klasyfikacji zjawisk wszechwiata oraz zapisywania wystpujcych midzy nimi zwizkw. Mogem przekona si o tym, gdy przyswoiem sobie w schemat, w wyniku czego otrzymaem bardzo wiele twrczych myli. Poniewa wszystkie zjawiska da si odnie do Drzewa ycia (ktre dla wygody mona do woli zwielokrotnia lub dzieli), bezuyteczna staje si prba wyliczania ich po kolei. Kada z dziesiciu sefir i kada z dwudziestu dwch cieek posiada nieskoczenie wiele odpowiednikw. Sztuka korzystania z nich polega gwnie na odnoszeniu do nich wszystkich naszych idei, dziki czemu odkrywamy wspln natur rzeczy i istotne midzy innymi rnice. Dziki temu uzyskujemy prosty ogld niesychanie ogromnej zoonoci wszechwiata. O tym wszystkim mona dowiedzie si z Liber 7 7 7 , ktrej gwne atrybucje warto zapamita. A gdy ju w peni zrozumiemy ten system co wcale nie rwna si jego zapamitaniu zauwaymy, e gdy tylko bdziemy rozwaa jaki kolejny szczeg z tej nowej wiedzy, towarzyszy nam bd kolejne olnienia. wiat jawi si nam bdzie jako spjna i konieczna Cao. Do dalszych studiw nad poniszymi esejami przyda si nam krtki opis stosowanej tu Teorii Wszechwiata. Warto zarazem podkreli, e im wiksze zrozumienie cechuje czytelnika zajmujcego si Drzewem ycia, tym bardziej klarowne bd jego myli i tym trafniejsze wycignie wnioski.

32

W systemie tym przyjmujemy, ze czowiek skada si z piciu elementw . S to: (1) Jechida. Kwintesencja duszy, ktra sprawia ze czowiek jest rwnoczenie tosamy z kad inn iskr bo oraz rny od niej (gdy chodzi o wiatopogld i wiat, ktrego jest ona centrum). Punkt skadajcy si z samej pozycji, ktr da si okreli poprzez odniesienie do osi wsprzdnych, czyli do drugorzdnych zasad wchodzcych w jej zakres tylko per accidens, na ktre to powoujemy si w dalszym cigu naszej koncepcji. (2) Cbajja. Impuls twrczy, czy raczej wola jechidy, energia, ktra wymaga sformuowania wczeniej wspomnianej osi wsprzdnych, aby spenia si jechida. Formalne zrozumienie tego, co jest ukryte w jej naturze, a co stanowi o jej potencjalnych cechach. (3) Neszama. Funkcja, przy pomocy ktrej staje si moliwe zrozumienie Sowa chajji. Przebysk tego, czego jechida pragnie dowiedzie si o sobie. Te trzy zasady tworz Trjc. S jednoci, poniewa reprezentuj byt oraz narzdzie, dziki ktremu dokonuje si objawie-

nie Boga w wiecie ludzkim. Naley przy tym zaznaczy, e tworz one tylko matematyczn struktur natury ludzkiej. Mona je porwna do praw fizyki, ktre istniej jeszcze zanim zostan odkryte. Jak dotd nikt nie ujrza ich goym okiem. Z tej oto racji obdarzony zwyczajn wiadomoci czowiek nie jest w stanie pozna adnej z tych zasad, mimo i skadaj si one na jego istot. Dlatego te celem Inicjacji jest podr wewntrzna, ktra ma prowadzi ku nim. Warto tu przytoczy lubowanie kandydata do zakonu AA , w ktrym jest powiedziane: Przysigam odkry natur i moce mojego Istnienia". Owa troista zasada ma cakowicie duchowy charakter, a wszystko, co da si o niej powiedzie, mona wyrazi posugujc si tylko pojciami negatywnymi. Jest przeto take sama w sobie pena. Natomiast pod ni rozpociera si tak zwana Otcha. Jest to niezwykle trudna do wyjanienia koncepcja, ktra odnosi si mniej wicej do luki w mylach midzy tym, co realne, a co przynaley do wiata idei, oraz tym, co nierealne, lecz niemniej obecne. W Otchani wszystko istnieje przynajmniej in posse, lecz nie ma jakiegokolwiek znaczenia. Znajdujcym si w niej rzeczom brakuje substratu duchowej rzeczywistoci. S pozorami nie rzdzcymi si adnym Prawem, a zatem niczym innym jak szalonymi majakami. W ten oto sposb Otcha jest wielkim magazynem Zjawisk, oraz rdem wszelkich wrae. Z kolei, wspominana przez nas Trjca jest twrc maszyny, przy pomocy ktrej moliwe si staje poznawanie wiata. Maszyn t jest czwarta 'zasada czowieka'. (4) Ruach. Sowo ruach mona przetumaczy jako 'umys', 'duch', bd 'intelekt'. Niestety adne z tych poj nie jest wystarczajco

zaspakajajce, jako e kady z interpretatorw nadaje im inne znaczenie. Ruach jest grup blisko ze sob zwizanych 'piciu zasad moralnych i intelektualnych', skupionych wok swego rdzenia w tiferet, zasadzie harmonii, wiadomoci i woli czowieka, ktrej pozostae cztery sefiry s mona by rzec czukami. Owych pi zasad znajduje swj punkt szczytowy w szstej, nazywanej daat, sefir 'wiedzy'. Nie jest to wszake prawdziwa zasada, albowiem zawiera w sobie zarodek wewntrznej sprzecznoci, czyli prowadzi ku samo-zniszczeniu. Jej natur jest fasz, poniewa gdy tylko analizuje si wiedz, rozpada si ona w irracjonalny proch Otchani. W ten oto sposb ludzki pd ku zdobywaniu wiedzy okazuje si faszyw ciek: szukaniem igy w stogu siana. Nie czas po temu by wdawa si w rozwaania na temat 'upadku Adama', czyli w doktryn stworzon dla wytumaczenia niefortunnej konstrukcji wszechwiata. Interesuj nas tutaj tylko namacalne fakty. Wszystkie te mentalne i moralne cechy ruach, mimo i nie tak czysto duchowe jak Najwysza Trjca, nadal 'wisz w powietrzu'. Jeli wic maj by poyteczne, musz posiada podstaw, przy pomocy ktrej bdzie mona wchania wraenia, podobnie jak maszyna potrzebuje paliwa i surowca, zanim wytworzy produkt, dla ktrego produkcji zostaa stworzona.

(5) Nefesz.
Sowo nefesz tumaczy si zazwyczaj jako 'dusz zwierzc'. Jest to pojazd ruach, instrument, dziki ktremu umys moe kontaktowa si z prochem materii w Otchani, moe go czu, ocenia i reagowa na. Pod pewnym wzgldem jest to nadal za-

sada duchowa, poniewa doczesne ciao czowieka skada si z prochu materii doranie utrzymywanego w caoci dziki zasadom, ktre go oywiaj dla swych wasnych celw, w ostatecznoci za dla wyszego celu samo-spenienia jechidy. Niestety, nefesz, ktrego stworzenie miao tylko jeden cel - bezporedni kontakt z materi, posiada skonno do gubienia si w swej niespjnoci. I tak w zwizku z umiejtnoci postrzegania blu i przyjemnoci, jego uwaga nieustannie przemieszcza si od jednego szeregu zjawisk do kolejnego. Jeli wic nefesz ma w prawidowy sposb peni swoj funkcj, trzeba go utrzymywa w jak najbardziej surowej dyscyplinie. Nie mona te sucha si w tym przypadku ruach, ktry potrafi by saby i niesprawiedliwy. Bdc diabelsko sprytnym, wykorzystuje kad sztuczk, aby nawiza kontakt z materi w najwygodniejszy dla swej inercji sposb, nie zwaajc na swe obowizki wzgldem Najwyszej Trjcy i uwalniajc si od jej zasigu, zupenie jakby nie przeczuwa jej istnienia. C zatem sprawia, e ludzka wola, tiferet, pragnie pozna neszam i podda si boskiej woli chajji?. Nic innego, jak zrodzone prdzej czy pniej z blu zrozumienie tego, e cay jej zwizek z materi, czyli wiatem, moliwy dziki porednictwu ruach i nefesz, w nieuchronny sposb wie si z cierpieniem. wiadomo tego przyprawia j o udrk. Zaczyna wic szuka jakiego rozczynnika, w ktrym wiat mgby sta si zrozumiay, poyteczny i radosny. W jzyku kabay mwi si, e pragnie ona neszamy. I to wanie mamy na myli, mwic e 'trans smutku' jest motywem przewodnim Wielkiego Dziea. w 'trans smutku' (ktry naley odrni od jakiejkolwiek rozpaczy podyktowanej wzgldami osobistymi, jakiegokolwiek 'przekonania o wasnej grzesznoci', oraz innych skutkw czarnej magii) posiada zasig kosmiczny, obejmujc wszystkie potencjalnie i doranie istniejce zjawiska. Oznacza wic otwarcie sfery neszamy. Jednake to wanie wiadomo wasnej tragedii

stanowi lek, ktry moe mu zaradzi, albowiem wprowadza poszukujcego na waciw drog. I jeli tylko rozwinie on swoj neszam, wkrtce zdobdzie inne dowiadczenia owego wyszego porzdku. Pozna znaczenie swej prawdziwej Woli, nauczy si wymawia wasne Sowo oraz utosamia si z chajj. Ostatecznie za, urzeczywistniajc chajj jako dynamiczny aspekt jecbidy, stanie si tym czystym bytem, uniwersalnym i jednostkowym, ktry jest rwnoczenie niczym, Jednym i Wszystkim. Sam istot Najwyszej Trjcy jest to, e posugujce si czystym intelektem Prawa Rozumu nie znajduj w niej zastosowania. Dlatego te nie sposb opisa racjonalnym jzykiem natury zwizanych z ni przey. Co wicej, ich zasig jest w kadym kierunku nieskoczony, dlatego te strat czasu byoby szczegowe ich przedstawianie bd wyliczanie. Jedyne, co mona zrobi, to zaznaczy pewne ich wsplne cechy, posugujc si moliwie oglnikowym jzykiem, oraz wskaza, ktre z tych przey okazao si najkorzystniejsze z punktu widzenia naszych poszukiwa. Jakkolwiek nazw przyjmiemy dla okrelenia Wielkiego Dziea, czy bdzie to 'poszukiwanie witego Graala', czy te 'kamienia filozoficznego', nigdy nie wida jego koca. Nasz sukces otwiera jedynie nowe aleje cudownych moliwoci. O tak, na wieki wiekw Amen! Zaprawd czeka nas cikie zadanie i bezgraniczna rado, poniewa cay wiat i wszystko, co go wypenia jest niczym innym, jak nieskoczonym placem zabaw 'zwyciskiego dziecka .w koronie', nienasyconego, niewinnego, zawsze radosnego 'spadkobiercy przestrzeni i wiecznoci', ktremu na imi Czowiek..

Treci samej wiadomoci jest pami. Nigdy nie wiemy, co si dzieje, lecz tylko to, co ju si zdarzyo, nawet jeli bardzo skupiamy si na tym, co nazywamy 'teraniejszoci'. Co wicej, adne wraenie, z wyjtkiem sammasamadhi, nie jest w stanie przekaza nam spjnego wyobraenia na temat tego, czym jest Ja. Istnieje ono znacznie gbiej, na tym pokadzie wiadomoci, ktry nie jest dostpny bezporedniej percepcji; w tym rodzaju myli, ktry jest w stanie czy kwintesencj niezliczonych wrae w jedno, oraz przetworzy t tabula rasa w moliwe do uchwycenia ego. Niezalenie od tego, czy proces w jest halucynacj, to z pewnoci pami jest tym, co bardziej ni pozostae funkcje umysu, okrela jego moliwoci. Ot, jakikolwiek pogld przyjmiemy na natur Jani, oczywistym jest, e im wicej czynimy obserwacji, tym pomniejszamy zasig naszych bdw. Gdybymy chcieli obliczy dugo orbity N e p t u n a na podstawie upywu czasu, kiedy porusza si on wstecz, popenilibymy straszne bdy. Saba pami bliska jest demencji. Mona by wic rzec, posugujc si metafor, e pami jest zapraw architektury umysu. Nie jestemy w stanie powiedzie czegokolwiek na temat jej natury, gdy nie jest ona rzecz, ale relacj, jaka zachodzi midzy wraeniami. Dlatego musi nam wystarczy obserwacja jej wasnoci. Pierwsz z nich jest, co ju zdylimy zauway, rozcigo w czasie. Drug - wybirczo. Rwnie niepodane co niemoliwe jest, aby pami przechowywaa wszelkie wraenia. Ten rodzaj pamici posiadaj ludzie zamieszkujcy szpitale dla umysowo chorych. Pami, niezalenie jak posta przyjmuje, uzaleniona jest od procesw metabolicznych zachodzcych w mzgu. I to wanie on nadaje waciw harmoni wiczeniom, odpoczynkowi i gospodarce, podobnie jak to czyni sia mini. Pami sama w sobie jest bezuyteczna. Przypomina porzucon bibliotek. Jej dane musz by poddawane naleytej oce-

nie i porzdkowane z naleyt trosk. To samo mona powiedzie o organach, ktre jeli maj przynie poytek, potrzebuj utalentowanego organisty. Dziki klasyfikowaniu poszczeglnych wrae osiga si ide wyszego porzdku. Powtarzanie tego procesu nadaje struktur umysowi, ktry staje si instrumentem godnym myli. Mona wtedy przechowywa i do woli wydobywa z mroku na wiato dzienne tysice faktw, ktre w przeciwnym razie zalayby niewywiczon pami. Umys naley bowiem ksztatowa, pamitajc o dobrym ukadzie zakocze nerwowych w mzgu. Naley to te czyni zawsze podug woli! O t o bowiem jest klucz do waciwego wyboru, aby bezzwocznie zapamitywa wszystkie wartociowe fakty, a zapomina o tych, ktre nie maj zwizku z prawdziw drog swej gwiazdy w kosmosie. Tylko w ten sposb mona oszczdnie gospodarowa dziedzin pamici, poniewa, co naley podkreli, nikt nie jest w stanie umiejtnie wiczy pamici, dopki nie pozna swej Prawdziwej Woli. Mamy wic tu do czynienia, jak we wszystkich kwestiach dotyczcych intelektu, z bdnym koem, poniewa tylko wtedy mona sta si wiadomym swej Prawdziwej Woli, gdy wyciga si wnioski (z moc rwn samadbi) ze wszystkich faktw moliwych do przyswojenia. Rozwizanie tej antynomii znajdujemy ambulando: dziki wyej wskazanemu treningowi selekcji. Niestety, caa ta kwestia ulega dalszej komplikacji podczas praktyki jogi, gdy opadaj zasony umysu i zaczynamy pamita ju nie tylko dawno zapomniane fakty, ale i sprawy, ktre nie maj adnego zwizku z tym wcieleniem ego. Pami rozciga si na czasy dziecistwa, a nawet na nasz poprzedni mier oraz na te niezliczone rodzaje dowiadcze, ktrych zasig zaley

od stopnia osignitego postpu. Lecz rwnolegle do tego stanu wzmoonych wyobrae o naszym ego, jego ekspansji poprzez eony, pojawia si (w zwizku z osabieniem ahamkary, czyli zdolnoci wytwarzania ego) skonno do zapamitywania rzeczy, ktre wydarzyy si nie 'nam', tylko 'innym ludziom' i 'innym istotom'. O t o i jedna z najbardziej irytujcych przeszkd na drodze mdroci. Albowiem normalny rozwj pamici w czasie prowadzi do lepszego zrozumienia Prawdziwej Woli jednostki (jak myli o sobie wwczas), w zwizku z czym postrzega ona wszechwiat jako bardziej zracjonalizowany pod wzgldem teleologicznym. Pochodn tego wanie stanu jest zmuszanie si do przyswajania sobie dowiadcze przypuszczalnie 'obcych istot', co z kolei prowadzi do pomieszania zmysw. Adept popada wtedy w sida Choronzona (W imi B A B A L O N , haba niech bdzie mu na wieki!), a co gorsza przydarza si to wtedy, gdy wydaje mu si, e jest ju (pod pewnym wzgldem) 'obywatelem miasta p i r a m i d ' . Lecz to wanie dziki temu dowiadczeniu postanawia on podj prb przekroczenia Otchani, poniewa doszukuje si alternatywy wobec szalestwa w odkryciu formuy oglnej, ktra zawiera dowiadczenie powszechne, jednak pod adnym wzgldem nie odnoszce si do jego rzeczywistego lub domniemanego ego. w paradoks, jak wszystkie inne, niesie nam t cenn nauk, e kade wyzwanie suy temu, by sprosta mu z poytkiem dla samego siebie, a kady kopot spada tylko po to, aby prowadzi nas ku niezwykym, cudownym rozwizaniom, o ktrych nawet nam si nie nio. Tymczasem nasze rozmylania nad tymi wszystkimi sprawami mog sprawi jeszcze jeden cud, a mianowicie, gdy zrozumiemy, e natura samych rzeczy jest w rzeczywistoci tylko funkcj pamici.

Potrzeba zostania Mistrzem ma swe rdo w transie smutku. Transu tego nie da si w prosty sposb okreli. W rzeczywistoci, na samym pocztku przybiera on zwykle ograniczon, egoistyczn posta. Nasza wyobrania nie jest w stanie uwolni si od ziemskich ogranicze. Nie potrafimy te obj sw jani czego, co przerasta swym zasigiem zwyczajn wiadomo. Dlatego te czsto mylimy: nic nie jest dla mnie wystarczajco dobre". I dopiero wtedy, gdy dziki mocy inicjacji osigamy pewien stopie rozwoju, zaczyna dociera do nas synne twierdzenie Buddy: sabbe pi D u k k h a m " , czemu towarzyszy postrzeganie relacji niezwykle rozdtego podmiotu do przedmiotu jako owocw Wielkiej Kltwy, tej samej, ktra ju wczeniej obejmowaa ich pierwszych awatarw mae ego i widzialny wszechwiat. W podobny sposb maj si rzeczy, gdy chodzi o przekraczanie transu smutku. I to, co wydaje si nam zwycistwem, jest tylko zwyk sztuczk umysu. Gdy w zalenoci od sytuacji rozcigamy podmiot lub przedmiot tylko po to, by uciec od rzeczywistoci, moemy odnie chwilowe wraenie, i przezwyciylimy w stan, w ktrym Wszystko jest Cierpieniem". Ale chmury ponownie zbior si nad nami, gdy tylko nasz umys odzyska rwnowag. Z tej wanie przyczyny wymylamy sobie Niebo", w ktrym nie ma adnego cierpienia, tylko po to, by samemu si przekona, e jego warunki s takie same jak na Ziemi". Nie ma te ani krzty rozsdku w tym piekle myli. Trans smutku mona wszak przezwyciy przy pomocy innych transw, takich jak 'wysza wizja uszczliwiajca', 'trans cudu' i pozostaych, rwnie dziwacznych co trans zwany 'kosmicznym artem', chocia ten ostatni jest do niego zadziwiajco podobny!

wszystko jest cierpieniem

Moemy w cen sposb doj do nastpujcego wniosku, e aby sta si zudzeniem, kady podmiot koncentracji wymaga tylko tego, eby skupi si na nim umys i to w stopniu znacznie mniejszym od prawdziwej koncentracji, jaka staje si naszym udziaem, gdy wkraczamy w stan samadbi. Powiedzielimy ju wystarczajco duo, jeli chodzi o krtkie streszczenie pojawiajcych si tutaj kwestii. Znacznie lepiej ujmuj to jednak proste sowa pochodzce z Ksigi Prawa:
Pamitajcie wszyscy, e egzystencja jest czyst radoci; ze wszystkie smutki s tylko niczym cienie; przechodz i ju ich me ma; lecz jest to, co pozostaje.

Od czego zaley ta percepcja, ktra smaga ogniem pogardy straszliwe baterie wszelkich powanych filozoficznych myli? Odpowied na to pytanie znajdziemy w metafizyce samej thelemy. Napotykamy w niej paradoks jak najbardziej niepokojcej natury. Jako e Ksiga Prawa, antycypujca najsubtelniejsze

jja, ja, moe w 1900 roku....

ostatnie odkrycia w dziedzinie matematyki dokonane przez najwikszych geniuszy obecnego pokolenia, ogasza te jednostk istnienia pewne zdarzenie, a mianowicie akt zalubin Nuit z Hadit e m , czyli, innymi sowy, spenienie pewnego punktu widzenia. A czy pochd wydarze jako przeciwiestwo doskonaoci czystej egzystencji" nie jest samym warunkiem cierpienia? Coraz wyraniej widzimy, e jest to przestarzaa filozofia, zlepek bdnych sw. Tak oto:

ale czy ciga zmiana nie jest rdem cierpienia, w przeciwiestwie do czystego trwania ktre to miaoby by doskonaoci

Kade zdarzenie jest 'aktem mioci', z ktrego rodzi si rado. A cae istnienie skada si wycznie z takich zdarze. Nie sposb wic uciec przed pytaniem, jak to si dzieje, e istnieje jednako zudzenie cierpienia? Nie ma w tym nic dziwnego, albowiem zudzenie to jest wynikiem przyjcia czciowej i niedoskonaej wizji. I tak na przykad: w ciele czowieka kada komrka jest doskonaa, w zwizku z czym cieszy si on dobrym zdrowiem. Lecz jeli zaczniemy zastanawia si nad kad czstk mechanizmu, ktry podtrzymuje nas przy yciu, pojawi si rozmaite dekompozycje mogce doprowadzi nas do bardzo tragicznych wnioskw. Dotyczy to tych wszystkich przypadkw, gdy nie postrzegamy czowieka jako caoci i nie pojmujemy, e rnorodno procesw natury jest niezbdna dla ycia. Co wicej, dla normalnej, czyli dualistycznej wiadomoci, to wanie przechodzce i przemijajce cienie stanowi o jej percepcji. A zatem to, co czowiek 'postrzega', w istocie przesania mu blask wiata. Z tej wanie przyczyny Budda mwi, e Wszystko jest Cierpieniem", zawierajc w sowie 'Wszystko' gwnie te rzeczy, ktre ludzie uznaj za radosne. I nie jest to wcale paradoks, poniewa dla niego samego wszelkie reakcje, ktre prowadz do wytworzenia si wiadomoci, nieuchronnie wi si z cierpieniem, burzc doskonay spokj, oraz tamujc swobodny ptzepyw energii. W ten oto sposb dla Buddy rado i smutek s pojciami wzgldnymi, kategoriami jednego wielkiego cierpienia, ktrym jest istnienie. Nietrudno obali ten pogld. W rzeczywistoci 'cienie', o ktrych mwi nasza ksiga, s przeszkodami na drodze

nie czyni rnicy midzy wiata, powstaymi na skutek niedoskonaoci naszego zrozumienia. sob (podmiotem) a wiatem Penia oto nieskoczona doskonao. Taka te jest kaczy zjawiskami (przedmiotem) da jej jednostka. Jeli wic chcemy przekroczy w trans smutku,
musimy zlikwidowa sam podmiot tej kontemplacji, czc go w naszej wyobrani z czym, co jest mu rwne, a zarazem prze-

dopenienie dla cierpienia - wizja rwna mu w sile


ciwstawne. Moemy te posuy si metod analizy i rozbi na kawaki ten skomplikowany problem zwany cierpieniem. A wtedy zobaczymy, e kade jego zdarzenie jest delikatnym i radosnym aktem mioci. Z rwnym powodzeniem moemy posuy si metod syntetyczn, przechodzc od jego czci do caoci. Osigniemy wtedy ten sam skutek. Pamitajmy bowiem o tym, e kade z porusze umysu jest w stanie przetworzy trans smutku w pokrewny mu trans, wicy si ze zrozumieniem Trans Cudu.

Powiada si, ze 'trans smutku' i 'wizja mechanizmu wiata' s Czym wikszym od rodziny i mniejszym od gatunku". Sama za 'wizja mechanizmu wiata' stanowi praktyczny aspekt 'percepcji prawa zmiany', ktra jest transem tej samej rangi co 'trans smutku'. J e d n y m ze sposobw przezwycienia tych wszystkich transw jest 'trans obojtnoci', ktry polega na zajciu miejsca z boku biegu wydarze. Naley wszak pamita o tym, e jest to tylko jeden z moliwych sposobw i to w dodatku w swej oglnie przyjtej formie peen faszu i niedoskonaoci. Pozostawanie na uboczu jest bowiem potwierdzeniem dualizmu, ktry sam w sobie stanowi rdo cierpienia. Jeli si chce osign najwicej, naley jednoczy si z kad rzecz i uczestniczy we wszystkim jak w prawdziwym sakramencie. Ten za gest prowadzi do 'transu cudu'. Jest napisane: Boja Pana to pocztek mdroci". Stwierdzenie to odnosi si do 'otwarcia stopnia Magusa', lecz jeli dobrze przetumaczy si t kwesti, bdzie ona oznacza 'rozmylanie nad cudem t e t r a g r a m m a t o n u , a przeto odnosi si do tego transu. Albowiem to wanie podczas niego nastpuje cakowite utosamienie si z wszechwiatem w jego dynamicznej formie, a pierwszym owocem zrozumienia jego natury jest zdumienie trafnoci i koniecznoci caego jego mechanizmu. Ciekawe moe by przy tym spostrzeenie, e z racji specyfiki tego dziaania, czyli rozpatrywania i postrzegania doskonaoci przy pomocy symboliki niedoskonaoci, waciwy proces ideacji ma charakter apodyktyczny. (Pisz tak jakbym pisa najgorzej poinformowanym 'maym dzieciom wiata'.) Trans cudu w naturalny sposb wyania si jako pierwsze poruszenie umysu z ostatniej frazy 'lubowania Mistrza wityni': lubuj interpretowa kade zjawisko jako szczeglny rodzaj zwizku Boga z moj dusz". Poniewa gdy tylko zrozumienie

rozjania mroki wiedzy, wszystkie fakty ujawniaj swe prawdziwe, cudowne oblicze. Tak wanie si dzieje: i czy to nie cud?! We wszystkich transach, ktre posiadaj jakiekolwiek znaczenie, szczeglnie za w transie cudu, postulant winien zdoby jak najwiksz wiedz i zrozumienie wiata. Jego rozsdek powinien wywiczy si w intelektualnych rozwaaniach, a wic zaznajomi si ze wszystkimi naukami. Rzecz jasna, nie da si tego w peni osign, ale przynajmniej mona stara si jak najbardziej doskonali w tym przedmiocie. Najlepsz metod na to jest prowadzenie bezstronnych studiw nad wybran dziedzin nauki oraz zdobywanie wiedzy oglnej z zakresu epistemologii. Mona wtedy posugujc si analogiami, wzmocnionymi przez praktyk kontemplacji, rozwin w umyle takie wewntrzne zrozumienie jednoci natury, ktre nie bdzie za bardzo przekonane o wasnej pewnoci i zwodnicze. Nasze Dzieo w y m a g a jednak czego wicej. Musimy wyposay neszam, czyli 'umys intuicyjny' w wiedz i zrozumienie tych sfer natury, ktre s niedostpne niewywiczonym zmysom. Oznacza to konieczno posugiwania si z niestrudzonym zapaem metodami wizji. Ot, w tym wszystkim prawdziwie jednoczc i transcendentaln nauk jest matematyka ze sfery ruach, a jej koron wita kabaa ze sfery neszamy. Dziki tym wasnociom Dzieo nie wykracza, jakby to na pierwszy rzut oka si zdawao, poza moliwoci czowieka. Mamy tu do czynienia z pewnym punktem krytycznym, znanym rwnie adeptom asany i dharany , po ktrego osigniciu czony rwnania (jak w przypadku rozwinicia dwumianu) powtarzaj si samorzutnie, cho w inny sposb,

w zwizku z czym medytacja staje si coraz atwiejsza. Mona by rzec, e postulant czuje si jak u siebie w domu. Dodatkowa wiedza nie obcia ju jego umysu. Potrafi pozby si wtpliwych faktw, ktre wydaj si bardzo skomplikowane i dotrze do ich istoty przyjmujcej prost posta. Udao mu si bowiem rozwin wysz funkcj umysu. A jest to proces podobny do tego, ktry zdarza si podczas zwykych bada naukowych, kiedy to dziki uchwyceniu natury oglnego prawa kryjcego si za rnorodnoci dowiadczenia, mona nie tylko z atwoci przyswoi sobie nowe fakty, ale i przewidzie cakiem nieznane. I tak na przykad mona odkry istnienie planety N e p t u n na podstawie czystych oblicze matematycznych, bez szczegowych bada optycznych, oraz opisa nieznane pierwiastki na podstawie rozmyla nad prawem okresowym pierwiastkw. Niechaj wic bdzie powszechnie wiadome, e kady taki postp w medytacji staje si impulsem dla energii gotowej wywoa trans cudu, ktry (podobnie jak pozostae) rozwija si w blasku i majestacie wraz z iloci i jakoci materiau dostarczanego przez Adepta do umysu. Ci zatem, ktrzy gardz nauk profanw", sami godni s pogardy. Albowiem to ich wasna niezdolno do wytworzenia jakiejkolwiek powanej myli, ich wasna prno i impertynencja, powiem wicej!, ich podwiadome poczucie wstydu i gnunoci zmusza ich do kopania tych kruchych okopw pretensjonalnej ignorancji. Nie istnieje we wszechwiecie nic, co by nie miao wielkiego znaczenia, nic, co nie mona by wykorzysta jako o dla tczowego uku transu cudu. Na zakoczenie tego krtkiego eseju warto doda jeszcze jedno sowo: trans cudu nie jest wycznie pasywny i intuitywny. Kiedy si pojawia, zalewa umys twrcz energi, napenia Adepta moc i wznieca w nim wol dziaania. Wznosi go do wiata acilutycznego w jego esencji, oraz do wiata berijatycznego w jego

przejawieniu. Mona wic w pewnym sensie powiedzie, e kiedy tylko udaje nam si wej na ten najbardziej majestatyczny pylon transu cudu, natychmiast jednoczymy si z Najwyszym Panem Bogiem Na Wysokociach, prawdziwym, ywym twrc wszystkiego, co istnieje.

Istniej dwie dobrze rozrniane formy 'wizji uszczliwiajcej'. Wysza naley do sefiry keter i moe jej dostpi tylko Ipsissimus, chocia czasami (przez przypadek) mog si ni cieszy osoby posiadajce nisze stopnie. Wizja ta przydarza si niezwykle rzadko i jak dotd nie opisano jej szczegowo. Mona nawet mie wtpliwoci, czy kiedykolwiek zapis jej prawdziwej formy przekazany zosta) wiatu. Wypada wic nam powiedzie o niej tylko tyle, e jej formu jest Mio jest prawem, mio podug woli", a natur wieczny sakrament energii wprowadzonej w czyn. Polega ona w duej mierze na doskonaym opanowaniu 'misteriw smutku i zmiany' oraz dokadnym poznaniu 'misterium jednostkowoci'. Zajmijmy si zatem nisz form tej wizji (pamitajc o tym, e jest to bardzo lune okrelenie, nie majce nic wsplnego z prawdziw wizj), ktra naley do sefiry tiferet i jest przeto naturalnym dobrodziejstwem Adepta Minora (Modszego Adepta). Od razu narzuca si nam spostrzeenie, e ci, ktrzy osignli wysze stopnie, szczeglnie za te znajdujce si nad Otchani, maj kopoty z powrotem do tej wizji, poniewa zakada ona pewn niewinno, pewien bd w rozumieniu, ktry nie dotyczy Mistrza wityni. Z kolei, stopnie Adepta Exempta (Wyzwolonego Adepta) i Adepta Majora (Starszego Adepta) s nadto pobudzone, aby mc uczestniczy w zrwnowaonym spokoju tego stanu. T sta obojtno wobec zdarze stanowic o podstawie tego transu, oraz jego ontogeniczny blask o posmaku ry i zota moemy odnale tylko na samym rodku Drzewa ycia, balansujcym rwnowanie w punkcie bezpieczestwa osi sonecznej. Trans ten rni si w znacznej mierze od pozostaych, co moemy stwierdzi na podstawie wyej wymienionych cech. Pod wzgldem psychologicznym jest to raczej stan, anieli dziaanie i zdarzenie. To oczywicie prawda, e wszystkie transy posiadaj-

ce moc samadhi s w pewnym sensie ponadczasowe, ale tez wikszo z nich wyznacza pewne bardzo istotne kryterium. Rzecz w tym, ze wkracza si w nie tak, jakby doznawao si spazmu. Jednake w tym zjawisku nie mamy do czynienia z tego rodzaju przypadkiem. w trans moe trwa tygodniami, a nawet miesicami. Co ciekawe, nawet najbardziej gorliwi wyznawcy Tahutiego , przegldajc jego dziennik magiczny z wielk przenikliwoci, nie s w stanie odnale pocztku tej wizji. W istocie narzuca si podejrzenie, e wizja ta pynie nie z konkretnego dziaania, lecz z subtelnego zawieszenia dziaania. Konflikt wydarze koczy si szczliwie stanem pogodnej, doskonaej rwnowagi, podczas ktrej, mimo dalszego manifestowania si energii, jej upywy nie maj adnego znaczenia. Moemy porwna ten stan z ozdrowieniem czowieka dugo trawionego gorczk. Czek w przestaje naprzemian gorczkowa i czu osabienie. Zapomina wic regularnie mierzy temperatur powracajc instynktownie do swych normalnych spraw. Jednoczenie przestaje by wiadom gwatownych napadw gorca i chodu, cieszy si jedynie delikatnym ciepem zdrowego ciaa. Z podobn sytuacj mamy do czynienia podczas 'wizji uszczliwiajcej', kiedy to ju nie istnieje wiadomy wysiek magiczny, cho nadal kontynuuje si praktyki z obrzdow zgrabnoci, a wszystkie wraenia Adepta, zarwno te wewntrzne jak i zewntrzne, barwi si powiat pikna i uroku. Stan ten pokrewny jest temu, ktry odczuwa palacz opium, tylko wystpuje spontanicznie i nie wymaga sztucznej regulacji. Jak wynika z powyszego, nie mona wymyli bardziej absurdalnego zajcia ni dawanie wskazwek, w jaki sposb osign w stan.

Ch znalezienia si w tym stanie (lub jeszcze gorzej, powracania do niego) wydaje si by szczytem zej logiki. Bo cho jest on rozkoszny i bogosawiony, nie jest niczym naprawd podanym. I rzecz nie w tym, e jest on w jaki szczeglny sposb szkodliwy, czy te e wyczerpuje dobr karm, albo pochania czas i studzi aspiracje. Kiedy nadchodzi, naley spokojnie go przyj, cieszy si nim do syta i poegna bez alu. Jego wystpienie wiadczy o tym, e Adept dostpi wyjtkowego i do podniosego stanu egzystencji, poniewa przez wiele godzin potrafi y, nie bdc poruszonym ingerencj jakiej pobudzajcej siy. Jest to rwnie oznaka wysokiego stopnia kontroli wewntrznej i zewntrznej oraz dowd na to, e nawet wrd nawau dziaa mona odnale spokj. W ten oto sposb zbliamy si do rozwizania najwikszego, problemu filozoficznego, szykujc si na podbj 'trzech cech'. w trans powinien rozbudzi aspiracj Adepta, nakaniajc go do zmierzenia si z przeraajcym wyzwaniem Otchani i suc mu jako wypoczynek i wzmocnienie. A take upewni go co do moliwoci doskonalenia si w Wielkim Dziele, pokazujc mu, e jego istnienie jest niczym korona, ktra znajduje si w zasigu rki. Co wicej, radowanie si rozkosz i dostrzeganie pikna we wszystkim, nawet na tym poziomie, gdzie analiza nie jest jeszcze przenikliwa, naprawd wzmacnia serce i pobudza wyobrani. Niech zatem kandydat do zakonu rokrzya kroczy t ciek namaszczony si, wiedzc, e w odpowiedniej chwili moe bez pytania otrzyma nagrod i cieszy si odwieajcym deszczem sodkiego wiata, ktre Adepci nazywaj 'wizj uszczliwiajc'.

Brak miejsca dla miechu jest najbardziej powszechnym mankamentem wszystkich systemw mistycznych poprzedzajcych eon, ktrego prawem jest thelema. Lecz przecie smutek ponurej matki i melancholia umierajcego czowieka zepchnite s ju do lamusa przeszoci pewnym siebie umiechem niemiertelnego d z i e c k a . Nie ma te bardziej przeomowej wizji na ciece Adepta Horusa ni wizja 'kosmicznego artu'. Podczas tego transu Adept przyjmuje w peni formu Ozyrysa , starajc si przezwyciy j w dziaaniu. Wcznia setnika bez przeszkd wdziera si w jego serce, a topr kata na prno tnie jego szyj. Odkrywa poza tym, e tragedia, ktra toczya si przez stulecia, jest zwyk fars przypominajc dziecice igraszki. Pi uderza w twarz tylko po to, by moga ona szczerzy zby w umiechu, zupenie jakby chciaa powiedzie: A ku ku! Tu jestem!" Judy, Wony, Wisielec i Diabe okazuj si by towarzyszami jego zabaw. Jeli jednak fakty, ktre niegdy wydaway si mu tragiczne, rzeczywicie maj miejsce, traktuje je tak jakby nie byy tym, czym si jawi. S tylko jeszcze jednym szeregiem zjawisk i jakkolwiek by nie byy ciekawe ub gupie, to i tak, podobnie jak kade inne zjawisko nie mog mie na niego wpywu. J e g o smutek wynika wic z faktu, e namitnie oddawa si pozbawionemu znaczenia natokowi zdarze zupenie jakby stanowi on jedy-

n rzeczywisto i w zwizku z tym wiele znaczy w nieskoczonej masie przejawie. W ten oto sposb dostrzeenie 'kosmicznego artu' prowadzi do zrozumienia idei Jani jako pokrywajcej si w czasie z wszechwiatem, zjednoczonej z jego twrc, lecz jednoczenie nie majcej z nim nic wsplnego. w troisty stan jest, jak wiadomo, jednym z niezbdnych etapw samadhi. (Stanowi tez punkt kulminacyjny jednego z dwch najwaniejszych rozdziaw Bhagawadgity.)"'' Istnieje wszake jeszcze jeden poytek z tej kwestii. Albowiem, na co wskazywao ju wielu filozofw, w idei miechu zawarta jest rwnie idea okruciestwa. Nic wic dziwnego, e nie byo dla niej miejsca w programach nauczania wszelkich mistycznych szk handlarzy litoci. Moemy, co najwyej, wzruszy na to ramionami w gecie ironicznej pogardy. Albowiem to na tej wanie skale rozbiy si ich w s p a n i a e b a r k e n t y n y pord oceanu. N a t u r a pena jest okruciestwa, a jej szczyty radoci i zwycistwa znaczone s miechem, powstaym na skutek gwatownego uwalniania i luzowania napi majcych swe miejsce w fizjologii czowieka. Warto tu wspomnie o tym, e jednym z najbardziej charakterystycznych efektw wywoywanych przez takie narkotyki jak Cannabis Indica i Anhalonium Lewinii, ktre rzeczywicie rozluniaj stropnice duszy dajce jej natchnienie", jest natychmiastowy miech. Och, jake zdrowa pogarda do ograniczonej jani rozwija si z tego poczucia gargantuejskiej niewspmiernoci dostrzeganej podczas tego miechu! Albowiem zaprawd zabija ona w swej rozweselonej ludoerczej maskaradzie obleczonego w gorzk czer powagi misjonarza ego, spychajc go do czeluci jedn salw miechu. Tere-fere! oto gos cywilizacji wysannik Boga biaego

czowieka - bul, bul, bul! Bracie, dorzu jeszcze gar szawi! A sodko pachncy dym wzniesie si i okryje nieuchwytnym powabem bezwstydne ciaa gwiazd! Niezalenie od tego wszystkiego, istniej pewne praktyczne wzgldy, dla ktrych warto korzysta ze miechu na ciece mdroci. Kady bowiem drogowskaz, jaki si przy niej znajduje, zwiastuje N I E B E Z P I E C Z E S T W O , a to ju z chociaby tej racji, e cieka ta jest drog mierci ego. Nic wic dziwnego, e miech jawi si na niej jako g w a r a n t zdrowia psychicznego. A take jako bro przeciwko szarlatanom krasomwstwa, ktrzy staraj si wywoa w nas w zwyky poryw duszy! C za poytek bdziemy mieli z niego, jeli nie rozpoznamy ich miesznoci? Niezmierzona jest otcha gupoty, w ktrej chcieliby nas pogry ci szalbierze wiary. I tylko poczucie humoru moe nas przed nimi uchroni! Jake bliski Krlestwu Boemu by Robert Browning, gdy pisa:
Cieszcie si z tego, ze czek nigdy si nie wzruszy Midzy zmianami szamoczc si nieustannie I skrzyde nie zoy nigdy rozhutanej duszy

Tym niemniej, warto pamita o szczypcie szyderstwa zawartej w Satur est cum dicit Horatius 'Evohe!"Juvenalisa. Nieznany jest bowiem jak dotd przypadek, aby jaki czowiek pomg bliniemu swemu, strojc miny. O nie, bo cho 'kosmiczny art' nie jest prawdziwym transem, jest jednak jednym z najbardziej pewnych rde aski. Czsto bywa te gwnym skadnikiem tego, co nazywane jest 'powszechnym rozpuszczalnikiem'. Powrmy wic do Browninga i jego wspaniaych ostatnich sw, jakie napisa, kiedy osiemdziesitka wybia na zegarze jego ycia:

To, co niewidziane, witaj z umiechem! Wyjd ku temu naprzd, z radosnym oddechem. Krzyczc: Podrowa miao, prdko, dalej!" tam i tu bdzie wspaniale Amen. Gdyby mg pozna wiat, wart on delikatnym rytmie! w

Zrozumiaby ze Rozkosznego taca

E tam! lepiej skoczmy te rozwaania zdumiewajcymi sowami pewnego Anioa z The Vision and the Voice, ktry poegna pogronego w cichym transie Jasnowidza frywoln faz: A ja teraz id w tan!" Pytacie si o Tablice Prawa? Trach! Solvuntur Tabulae! - risu!

w stan umysu, ktry charakteryzuje obojtno, nazywany jest potocznie transem, jakkolwiek mylca jest to nazwa. W rzeczywistoci, jest on dokadnym przeciwiestwem transu, poniewa trans zazwyczaj oznacza samadhi, ktre nie moe zaistnie w takim stanie. Celem jednego jest zjednoczenie, celem drugiego za oddzielenie. Nic powinnimy jednak doszukiwa si w obojtnoci ladu praktyk Czarnych B r a c i , poniewa prawd powiedziawszy nie jest to adne osignicie, tylko zwyczajna postawa dyktowana wygod. Dodajmy, postawa przynoszca poytek i majca wielkie znaczenie. Nie sposb przecie nieustannie przebywa w samadhi, a zarazem warto wypenia przerwy midzy porywami twrczej pracy w taki sposb, by w kadej chwili mc podj nastpne kroki. Naley zatem wypracowa w sobie taki nawyk umysu, ktry nie wie si z jak postaci podania. I tak obojtno stanie si rodzajem spokoju, ktry moe by traktowany jako ochrona, i jest pokrewny 'trzeciej szlachetnej prawdzie' buddyzmu, mwicej o przerwaniu cierpienia. Przywieca temu taka idea, e umys powinien reagowa automatycznie na kade wraenie: Bez znaczenia czy jest ono mie czy niemie". Bawacka zauwaa, e jest to uczucie, ktremu towarzyszy niesmak. Jeli jednak tak si dzieje, mamy tu do czynienia z bdem wynikajcym z niedoskonaoci tego stanu, poniewa w istocie powinna mu towarzyszy wielka rado, pynca nie z samego wraenia, lecz z pozostawania obojtnym wobec niego. Ta rado wypywa bez wtpienia z pojawiajcego si poczucia mocy. Jednake i ono jest niedoskonae. Powinnimy cieszy si raczej z rozpoznania ostatecznej prawdy, e egzystencja jest czyst radoci", a nie z jakiego nagego uczucia. Warto tu zauway, e osignicie i utrzymanie tego sta-

nu zaley w duej mierze od opanowania kilku transw. I tak na przykad, musimy dziki transowi smutku przekona si o 'pierwszej szlachetnej prawdzie', poniewa w przeciwnym razie nielogicznym byoby pozostawanie obojtnym wobec wszystkich rzeczy. Pod nieobecno tej percepcji sabbe pi D u k k h a m " moe wystpi pewne wraenie, ktre cho prowadzi do jakiego stanu wolnego od cierpienia, jest wszake bardzo niedoskonale. Autentyczna wolno od cierpienia jest bowiem cakowicie zalena od tego, czy jestemy wolni od wrae. Niemniej jednak, byoby naduyciem porwnywanie stanu obojtnoci do apatii, ktra pojawia si po przenikliwym spazmie smutku. Apatia to przecie zwyke znieczulenie nerww zszarganych nadmiarem blu. Tymczasem, mag nie moe sobie pozwoli na bierno oczywicie za wyjtkiem tzw. celowej, aktywnej biernoci opisanej w Liber L X V . Obojtno musi by stanem podwyszonej aktywnoci. Mona j porwna do swobody wyszkolonego szermierza, ktry przyjmuje i paruje kady cios swego przeciwnika z rwnym wigorem, niewiadom swoich czynw, poniewa nauczy samodzielnie myle swoje oczy, nadgarstek, a nawet kling. Tak rozumiana obojtno stanowi duchow form wiadomoci automatycznej Adepta. Jej miejscem jest jesod , twierdza na pograniczu Otchani, ktr opisaem w jedenastym eterze Liber 418. Gdy obojtno wejdzie nam ju w nawyk, atwiej bdzie j osign ni jakikolwiek autentyczny stan samadhi. Nie bdziemy potrzebowa do tego szczeglnych umiejtnoci. Dzieje si tak, poniewa, jak ju wczeniej wykazaem, dziki transowi smutku wiemy, o co w tym wszystkim naprawd chodzi. Metoda zdobycia si na obojtno jest zatem prosta i polega na kroczeniu drog Tao.

Pomocny na tej drodze moe okaza si nastpujcy wniosek acuchowy:


Egzystencj Kontinuum. Wszystkie jej skadniki maj zatem rwn warto, wszystkie s rwnie niezbdne do tworzenia caoci. Kade zdarzenie naley zatem odbiera z honorem i reagowa na nie z rwn obojtnoci. rwnym naley pojmowa jako

Pokusimy si o przykad z ycia wzity. Powiedzmy, e mamy otrzyma tysic funtw, ale zostan nam one wypacone w rnych ratach i walutach. Poniewa ju wiemy, e wczeniej czy pniej otrzymamy sum 1000 funtw, nie podniecamy si wpat jakiej raty, tylko liczymy j z precyzj i spokojem, niezalenie od rozpatrywanych pozycji na minusie i na plusie. Pomimo istniejcych rnic we wpatach na konto, nasz stan umysu pozostaje niezmienny. Powszechny bd umysu nie przywykego do filozofii polega na nieznajomoci prawdziwej natury duszy. Skonny jest przypuszcza, e kade zdarzenie jest 'dobre' albo 'ze', co implikuje podzia na zwycizcw i przegranych. Lecz kiedy tylko nabierze pewnoci, e jest to z gry przesdzona kwestia, nie bdzie poddawa si jakiemu wydarzeniu w tym zudnym procesie, z ktrego korzysta natura, aby w symboliczny sposb wyrazi fatalizm oddziaywania Prawdy. Zauwamy, e w sposb zdobywania si na obojtno wcale nie-jest uzaleniony od przeycia transu smutku. Jest zwykym stwierdzeniem wynikajcym z przesanek thelemy, ktre wydaje si by jak najbardziej godne polecenia. Naley pamita o tym, e z metodami martwego eonu Ozyrysa wizao si niemae zagroenie. Z jednej strony, szczeglne znaczenie miaa w nim kwestia izolowania si od wiata. Z drugiej za strony, opierano

si w nim na bdnych teoriach wywodzcych si z zewntrznych aspektw 'pierwszej szlachetnej prawdy'. O wiele lepsze wydaje si by przyjcie czysto intelektualnej postawy, a nastpnie zakorzenienie jej w neszamie poprzez przekroczenie racjonalnego mylenia dziki posueniu si metod sprzecznoci, czyli zrwnania przeciwiestw, ktra jest opisana w Konx Om Pax oraz w najlepszych esejach o witej kabale. Istnieje wyrana pokusa ku temu by sdzi, e obojtno jest stanem niszym od samadhi. Z tej wanie przyczyny przyrwnuje si go czsto do biernoci, niedoskonaoci, bezkrlewia, podczas gdy w rzeczywistoci jest to stan zwyciskiego spokoju. Naley doda jednak, e obojtno nie bdzie doskonaa, dopki nie wykae tej jednej cechy samadhi, jak jest automatyzm. Dopki istnieje w nas jakakolwiek potrzeba wiadomego wysiku w obcowaniu z wraeniami, jakakolwiek potrzeba pamitania o procesie prowadzcym do tego stanu, czy te nawet potrzeba wiadomej ingerencji albo rozpoznania tej czysto spontanicznej, elastycznej reakcji odruchowej, aspirant do summum bonum, prawdziwej mdroci i doskonaej szczliwoci nie moe w peni wyrobi w sobie nawyku obojtnoci.

Przed tym, ktry pragnie zosta Mistrzem, stoi tylko jeden cel. Ludzie nazywaj go ambicj. Chce jak najbardziej poszerzy swj wiat i mie nad nim jak najwiksz kontrol. Prawie wszyscy maj wiadomo tego celu, lecz tylko nieliczni wiedz w jaki sposb go urzeczywistni. Niektrzy wypeniaj swoj sakiewk bajecznym zlotem, ktre, gdy do sign, okazuje si zgniymi limi. S rwnie tacy, ktrzy prbuj rzdzi wiatem innych, nie zdajc sobie sprawy z tego, e nawet dobrze go nie znaj. Odpowiednia metoda poszerzania swego wiata, ktra nie ogranicza si do konwencjonalnego aparatu materialistycznej nauki, skada si z trzech elementw: ewokacji, inwokacji i wizji. Z kolei kontrola nad nim jest kwesti teoretycznej i praktycznej znajomoci formu magicznych, ale w rwnej mierze take dyscypliny wewntrznej. Musimy mie solidne podstawy i rozwizywa wszystkie sprzecznoci dziki osiganiu wyszej harmonii podczas rozmaitych transw. Tyle spostrzee nasuwa si podczas pobienej tylko obserwacji. Dlatego dziwne jest, e tak niewielu magw podejmuje nastpny krok w poszukiwaniach, cho maj atwy dostp do niezbdnego instrumentarium. Cechuje ich krtkowzroczno, egoizm i przesadne zadowolenie z siebie, w zwizku z czym nie s w stanie zrozumie, e Ja posiada dostateczne rodki do podjcia dalszej wdrwki. W odnajdywaniu waciwej perspektywy istotn rol odgrywa pami magiczna. To dziki niej moemy si przekona, e wiele z naszych poraek wizao si kiedy z brakiem odpowiednich rodkw wyrazu. Czy bowiem, wziwszy pod uwag stan wiedzy o nas samych, moemy by zadowoleni z posiadanych przez nas instrumentw? Nic wic dziwnego, e jednym z celw Magusa jest sformuowanie oglnego programu politycznego, ktry mona wyrazi w prostych sowach:

Z a p e w n i jak n a j w i k s z s w o b o d e k s p r e s j i wew n t r z n e j dla jak najwikszej iloci p u n k t w widzenia. Sowa te naley przeoy nastpnie na jzyk praktyki: R o z w i n l u d z k o na wszelkie moliwe sposoby, aeby m o g a o n a korzysta z jak najbardziej r n o r o d n y c h narzdzi. Bo czy nie takie jest racjonalne zastosowanie na pozr gupiego, obudnego i sentymentalnego aforyzmu: Miuj wszystkich! Su l u d z k o c i ! Okazuje si bowiem, e owe polityczne kwestie, ktre s zawarte w tych dwch zdaniach, dotycz rwnie: (1) pewnej formuy magicznej stanowicej klucz do inwokacji i transu, oraz (2) bezwzgldnego nakazu, aby droga maga poprzez niebiosa wioda wedle waciwego uporzdkowania kadej gwiazdy. Padajce tu sformuowanie 'su' moe by mylce, a przez to rodzi sprzeciw. Sugeruje bdn postaw, ktra zasuguje na pogard. Ludzie powinni darzy si braterskim szacunkiem, ktry zdarza si wrd osb szlachetnych. Sama za idea suby jest albo prawdziwa i poniajca albo bdna i arogancka. Najpowszechniejsz mierteln puapk czyhajc na czowieka, ktry poszerza zasig swego wiata poza obszar dziaania zmysw, jest mylenie planw. Albowiem gdy uznajemy, e wszystko jest jednoci i traktujemy jako bd czynienie rozrnie midzy poszczeglnymi rzeczami, wydaje nam si naturalne, a wrcz waciwe, wymuszanie niezbdnych aktw mioci midzy nie pasujcymi do siebie ideami. Posiadamy przecie 'klucz do jzykw', dlaczego wic nie mielibymy zacz mwi po hebrajsku chocia go nie znamy? Ten sam problem przyjmuje codziennie

inn posta: Spraw aby te kamienie stay si chlebem". Skocz z pinaklu wityni, tak jak jest napisane 'I odda anioom wadz nad tob, aby ci prowadziy na twej d r o d z e ' . Te ostatnie cztery sowa rzucaj nieco wiata na zason dymn Choronzona Niechaj si zamknie w imi BABALON! Albowiem jego droga" jest drog natury, ktra wyznacza harmonijny zwizek midzy planami. Nie powiniene znieksztaca tego adu na 'swojej drodze'. Albowiem w 'akt mioci' jest faszywym gestem i nie jest to mio poddana Woli. Bd zatem uwany, Ty, ktry pragniesz osign mistrzostwo, czynic 'cuda', poniewa prawdziwy mistrz posiada te same namitnoci co zwyczajni ludzie. Rni si od nich tym wszelako, e umie je przekroczy i przemieni w cnoty, nie bdc zmuszonym do tumienia niczego (poniewa Wszystko, co yje, jest wite"), przekrcenia (poniewa Kada forma jest prawdziwym symbolem substancji"), ani nawet mieszania (poniewa To, co pomieszane, jest nienawistne, a to, co zczone, zakochane"). Inicjacja to podr wewntrzna, podczas ktrej nic si nie zmienia , poniewa nic nie trzeba zmienia, a kady krok przynosi wiksze zrozumienie. w Arcykapan Bogw, ktry jednym Sowem zdaje si kruszy w py rydwan ludzkoci, w rzeczywistoci niczego nie niszczy ani nie zmienia, tylko dostarcza nowego sposobu korzystania z istniejcej energii dla istniejcych form. Wynalezienie maszyn elektrycznych nie zniszczyo przecie ani materii ani ruchu. Pomogo nam tylko pozby si pewnych aspektw zudzenia czasoprzestrzennego, dziki czemu co bardziej inteligentne umysy mogy dotrze do progu magicznej i mistycznej doktryny, wyobraajc sobie wiat takim jakim jest, wolnym od uwarunkowa. Moglimy dozna przebysku natury tego, czym jest bycie mistrzem. A dla liderw nauk przyrodniczych i matematycznych przyjcie swej gwiazdy przewodniej jest tylko maym krokiem w stron zrozumienia naglcej potrzeby Wielkiego Dziea i przygotowania si do jego spenienia. Nie sposb tutaj uciec od pewnych problemw. Po pierwsze, od bdnego rozumienia Jani. Po drugie, od oporu racjonal-

nego umysu wobec tego, ku czemu zmierza. Ludzie musz pozby si tych ogranicze oraz zda sobie spraw z tego, e Ja znajduje si w ukryciu i nie jest zalena od tego aparatu umysu, ktry stanowi rdo ich punktu widzenia. Naley wic znale inne narzdzie, ktry nie bdzie nam narzucao (podczas kadej obserwacji) wadliwej i bdnej idei dualnoci. Eon Horusa znajduje si na wycignicie rki, a jego pierwszy kwiat moe wzej wtedy, gdy najlepsi z nas, uwolnieni od obsesji zatracenia ego w mierci i ograniczania umysu przez rozum, zwrc swj oywiony wzrok ku ciece mdroci, grskiemu szlakowi koza, nastpnie za ku nie przetartej perci prowadzcej do pokrytych lodem szczytw mistrzostwa!

Sowo trans implikuje przekroczenie mczcych uwarunkowa. J e d y n y m celem kadej prawdziwej praktyki magicznej oraz mistyki jest uwolnienie si od jakichkolwiek ogranicze. Dlatego te umys i ciao, w jak najszerszym sensie, traktuje si jako przeszkody na ciece mdroci. Zarazem to wanie dziki nim moliwy jest postp. Pytanie tylko, w jaki sposb mona si ich pozby, jak mona je przekroczy i transcendowa. A jest to wyzwanie natury czysto praktycznej i naukowej, podobnie jak oczyszczanie gazu z zanieczyszcze przy pomocy praw mechaniki. Adept popenia wic bd, gdy przywizuje si do tych samych zasad, ktre ma przekroczy. Naley jednak pamita o tym, e rwnic tragiczne w skutkach moe by dla takie rozumowanie, ktre prowadzi do ich odrzucenia! Jest to problem, ktry w praktyce (bo nie w teorii), rwnie szybko pojawia si, jak i znika. Bowiem kiedy podejmujemy racjonalne kroki zmierzajce do powstrzymania pracy racjonalnego umysu, ich nastpstwem nie jest chaos, tylko poznanie wiata przy pomocy cnoty, ktra wymyka si prawom rozumu. Kiedy za wracamy do normalnego stanu i chcemy przyjrze si naszemu dowiadczeniu, okazuje si, e z racjonalnego punktu widzenia nasz opis peen jest niedorzecznoci. Tym niemniej, pod wpywem dalszych rozwaa, stopniowo ogarnia nas przekonanie, e to, co dotychczas uznawalimy za dwa rne rodzaje myli lub porzdki natury, w istocie jest tym samym. A idej t moemy uchwyci dopiero wtedy, gdy docierajce do nas niezwyke wraenia znajd mocne oparcie w wyrobionym przez nas nawyku transu. Mamy mono dostrzec wtedy, e jedyn substancj wiata, a zarazem rodkiem, przy pomocy ktrego mona go zrozumie, jest tylko i wycznie Prawo Umysu. Nie ma wic sprzecznoci midzy stanem transu a postrzeganiem i rozumowaniem. Bez znaczenia jest take fakt, e trans nie podlega reguom argumentacji. Gdy bowiem mwi my, e skoczek szachowy przecina przektn prostokta, porusza

jc si dwa pola do przodu i jedno w bok, nie interesuje nas jego ruch jako materialnego przedmiotu w przestrzeni. Opisujemy po prostu pewn relacj w jzyku, ktry posiada sens z punktu widzenia nadanej mu symboliki. To samo dotyczy tego, co si dzieje w naszym umyle. To, co 'widzimy', 'syszymy' itd., z jednej strony zaley od naszych idiosynkrazji, z drugiej za strony poddane jest konwencjonalnej interpretacji. Dziki temu zgadzamy si co do tego, e trawa jest zielona i nie chodzimy na skraju przepaci. Nie musimy nawet upewnia si, czy nadawane tym rzeczom znaczenia s tak samo rozumiane przez wszystkich. W podobny sposb przystajemy na reguy gry w szachy. Dziki nim wiemy, jak mamy myle i dziaa oraz kiedy popeniamy bd. Nie znaczy to wszake, ze nie jestemy wiadomi uczestnictwa w grze oraz arbitralnoci regu owej gry. Dawni mistycy postpowali niesychanie gupio, chepic si odkryciem wielkiej tajemnicy mwicej o tym, e wiat jest wymylon przez nich zabawk, poniewa w ten sposb pochopnie ujawniali swoje moce, czynic z nich niewaciwy uytek. Nie rozumieli, e skoro w wiat jest projekcj ich wasnego wiatopogldu, krzywdz tym samym tylko siebie! Oto dlaczego bd popeniaj panteici pokroju Mansura el-Hallada, na co wskazuje z niebywa gracj w Kasidah Sir Richard Burton:
Mdry by Mansur, mdrzejsi jednak ci, ktrzy go cinitymi kamieniami zgadzili; bo cho jego krew wiadczy o tej chwili, sia jego mdroci nie naprawi mu koci.

Dla Mansura Bg znajdowa si zarwno w kamieniu jak i pod turbanem. Jednak, gdy te dwa miejsca stary si ze sob,

jedno wyszo poszkodowane z tego spotkania, co w adnej mierze nie byo jego zamiarem! Nie sdz wszake, abymy mieli uala si nad t spraw. Jak kade zjawisko jest ona aktem mioci. A definicja owego aktu zakada, e skutkiem jego dwa pocztkowe zdarzenia przechodz w trzecie, same za rwnoczenie odchodz w cisz albo nico. Z tego wzgldu mona powiedzie, ze wiat jest staym przedmiotem transu, w rzeczywistoci za odpowiednie zrozumienie jakiegokolwiek zdarzenia przy pomocy waciwej kontemplacji moe wywoa taki rodzaj transu, ktry bdzie odpowiada danej relacji zdarzenie-jednostka. Tym sposobem wszelka magija jest w stanie wywoa trans, poniewa (a) naucza umys dyscypliny koniecznej dla praktyki jogicznej, (b) rozwija w duchu bezosobowy, boski majestat, co jest pierwszym warunkiem sukcesu, (c) poszerza przestrze umysu, umoliwiajc mu opanowanie bardziej subtelnych planw natury, a przeto dostarczajc odpowiedniego materiau do ekstatycznego spenienia aktu eucharystii istnienia. Sama istota transu zawiera si w magiji, ktra jest nade wszystko transcendentaln nauk i sztuk. Jej metoda polega w znacznej mierze na mioci, owym kluczu do transu oraz na przekraczaniu zwyczajnych ogranicze. W magiji takie czasowniki jak 'przekracza', 'przekazywa' i 'przepisywa" maj kardynalne znaczenie. Sformuowanie Mio jest prawem, mio pod u g woli" s t a n o w i zwieczenie d o k t r y n y magicznej i jej uniwersaln formu. Nie popenimy wic naduycia, twierdzc e operacja magiczna tylko wtedy ma sens, kiedy prowadzi do transu. Bdem jest ograniczanie tego pojcia do sytuacji, gdy dualistyczn wiadomo zastpuje bezosobowy, monistyczny stan samadhi. Pcherzyki tego bdu kipi na bagnisku ignorancji, kiedy to uporczywie dokonuje si rozrnienia 'midzy rzeczami'. Za-

prawd tak si dzieje, Amen! Albowiem tylko dziki transowi mona bezzwocznie unicestwi kad form i porzdek dualnoci w chwili jego powstawania. Dziki temu przebyskowi bdziecie w stanie odczyta z ksigi waszego Dziennika Magicznego prawdziwe oznaki swojego sukcesu.

Energia stanowi sakramentalny motyw zdarzenia. Jest przeto wszechobecna, manifestujc si w przerwach i dopenieniach, czasami za w odpowiednim ubytku. (Dlatego warto zna pen formu tetragrammatonu). Istniej wszak trzy rodzaje szczeglnych dowiadcze, wyznaczajce punkty zwrotne w procesie inicjacji o niezwykym znaczeniu praktycznym dla maga. Gdy przygldamy si symbolice sakramentu, widzimy e rni si one tak jak trzej uczestnicy sakramentu: Bg, Kapan i Komunikant. Na najwyszym poziomie, czyli k e t e r , energia promieniuje z nas w peni. Innymi sowy, cakowicie utosamiamy si z Haditem. Na rednim poziomie, czyli c h o c h m a , energia przenika nas w peni. Innymi sowy, przyjmujemy funkcje Tahutiego. Na najniszym poziomie, czyli g e b u r a , energia spada na nas. Innymi sowy, przyswajamy j tak, jak czyni to czowiek. W kadym z tych przypadkw energia o ktrej tu mowa niema jakich szczeglnych cech ani postaci. Jest energi sam w sobie. w najwyszy poziom moe dostpi tylko Ipsissimus. Jest to najwysze osignicie, bdce aktywnym odpowiednikiem wyszej formy 'wizji uszczliwiajcej'. redni poziom dostpny jest Magusowi albo temu, kto aspiruje do jego profetycznych funkcji. Poziom ten oraz sposb, w jaki mona go osign, opisuje ksiga zwana Opus Lutetianum.

Najniszy poziom stanowi wyzwanie dla Starszego Adepta. Najatwiej go osign przy pomocy Tajemnego Sanktuarium Gnozy (IX O T O . ) . Nie powinnimy pochopnie wypowiada si na temat najwyszego poziomu. Wiemy, e poziom redni dotyczy kadego maga, jeli chodzi o jego osobiste zwizki z nieskoczonoci wymaga on wszake szczeglnej uwagi. Warto natomiast na pocztek skupi si na najniszym poziomie. Jawi si on nam jako dziwnie przekonujcy dowd troski natury o swoje instrumentarium, ktry przeczy pozornie mocnym argumentom pesymistw. Okazuje si bowiem, e najwspanialsza, ostateczna aska, jaka moe by dana ludzkoci, jest znacznie bliej ni nam si zdaje. A to dlatego, e energia jest wszystkim, co istnieje. Dysponujemy jej rnymi ilociami oraz jakoci, czyli tym, co nazywamy 'sob'. Niemaa jest cena, jak naley zapaci za t energi. Ale spacamy j w rnym stopniu, w zalenoci od rodzaju mistycznej, czy magicznej przygody. Cen t jest w istocie pene zrozumienie umysu samej natury oraz cakowite poddanie si jej sposobom dziaania. Wszystkie kodeksy moralne w swej niezmierzonej, zrnicowanej gupocie posiadaj jeden wsplny czynnik: gosz, e znaj lepsze motywy i metody od tych, ktre znane s naturze. Za kadym razem wie si to ze szczegln koncepcj koca, ktry wykracza poza zasig natury oraz koncepcj istoty wyszej od tej, ktra stworzya wiat. To zastanawiajce, e najwyszym przejawem racjonalnego mylenia jest odkrycie praw streszczajcych jej sposb dziaania! Wypada nam zrazu powiedzie tylko tyle, e caa ta argumentacja oparta na arogancji jest zwykym zuchwalstwem i niedo-

rzecznoci. Naley j porzuci, a jeszcze lepiej wykorzeni, jeli chce si dokona jakiego postpu w Sztuce Krlewskiej i Kapaskiej. Std jakakolwiek aspiracja, opierajca swoj mdro na susznoci naszych spostrzee, ma due szanse, aby skazi si t trucizn, z ktrej wyleczy nas moe tylko natura. W rzeczywistoci istnieje jedyne dziaanie magiczne, ktrego zalet moemy by zawsze pewni. Polega ono na podwyszaniu poziomu posiadanej przez nas energii. Powinnimy jednako pamita, aby nie rozmyla nad rodzajem potrzebnej nam energii ani, co gorsza, nad jej celem. Im wicej posiadamy energii, tym wiksz przejrzystoci obdarza nas natura. Kiedy nam jej brakuje, nasza wizja staje si niewyrana. Energia jest substancj wiata. Gdy mamy jej do, dokadnie wiemy jak j wykorzysta. Najlepszym przykadem na to jest zachowanie nastolatkw. Warto te zauway, e jakiekolwiek opory moralne do jej waciwego wykorzystania, prowadz do katastrofalnych zaburze charakteru i trwaych uszkodze systemu nerwowego. Niechaj wic mag pozbdzie si wszelkich przesdw dotyczcych natury jego Prawdziwej Woli i w peni powici si rozwojowi swego potencjau. Musi przy tym pamita, e dyscyplina ta wymaga od niego przygotowywania si do porzucenia wszystkiego co ma i czym jest, takie jest bowiem sedno 'lubowania Otchani' ! W ten oto sposb napotykamy jeszcze jeden paradoks obrazujcy prawd o Najwyszej Trjcy. Albowiem niszczc nasz wysok" moralno i opierajc si na naturalnym instynkcie jako jedynym przewodniku, niewiadomie docieramy do najprostszych, a zarazem najbardziej podniosych spord wszystkich koncepcji etycznych i duchowych.

Daat, czyli 'wiedza', nie jest sefir. Nie znajduje si na Drzewie ycia, a zatem tak naprawd nie istnieje. Istnieje wiele tego dowodw. A oto najprostszy (jeli nie najlepszy) z nich:
Kad wiedz mona wyrazie w postaci rwnania S = P. Jeli rwnanie to jest prawdziwe, idea P zawarta jest w idei S, w zwizku z czym niczego nie moemy si nauczy. Jeli za nie jest prawdziwe. twierdzenie to jest faszywe.

Zauwamy teraz, w jaki sposb dochodzimy do tego paradoksu. Poniewa twierdzenia: Nie istnieje co takiego jak wiedza", Wiedza jest faszem" itp. mona wyrazi rwnaniem S P, nie jest to dla nas obce. Innymi sowy, kada prba analizowania idei nieuchronnie prowadzi do zamtu w gowie. Taka jest wszake istota wiedzy tajemnej na temat daat. Albowiem daat jest koron ruach, intelektu, ktrej siedzib jest Otcha. Dlatego te rozpada si na kawaki podczas kadej prby jej zgbienia. Na p r n o chcielibymy szuka zwizku logicznego w Otchani czy poza ni. Jeli pragniemy go otrzyma, co stanowi jeden z gwnych kanonw prawdy, musimy osign neszam. Mamy na to jeszcze jedno wyjanienie, dalekie od zwykej puapki logicznej. Rwnanie S = P (pod warunkiem, e jego czony nie s identyczne, a wic pozbawione sensu) stanowi afirmacj dualizmu. Innymi sowy mona powiedzie, e zwyky intelektualny ogld jest zaprzeczeniem prawdy samadhi. Jest zatem z gruntu faszywy. Nawet najbardziej proste i oczywiste twierdzenie nie jest w stanie wytrzyma analizy. Bo chocia trudno zada kam zdaniu Cynober jest czerwony", ono samo pod wpywem drobiazgowej analizy okazuje si nie mie sensu. Kade pojcie trzeba

definiowa przy pomocy przynajmniej dwch innych, rwnie 'prawdziwych' poj. Innymi sowy, proces ten polega na wyjanianiu 'niejasnego przez jeszcze bardziej niejasne'. W rzeczywistoci za nie ma prostych poj i nie jest moliwa prawdziwa percepcja intelektualna. Wedle naszych zudze ma by ni zbir mniej lub bardziej moliwych do przyjcia twierdze opierajcych si na pozornym podobiestwie przey. Tym niemniej, nie ma najmniejszego dowodu na to, e dwie rne osoby myl o tym samym, gdy mwi, e co jest 'sodkie' lub 'wysokie'. I nawet nasze wyobraenia na temat liczb s prawdopodobnie identyczne tylko w odniesieniu do praktycznych zagadnie. Podobne rozwaania prowadz do swoistego sceptycyzmu. Warto jednak podkreli, e krytyka ta dotyczy rwnie koncepcji wywodzcych si z poziomu neszamicznego. Moemy, rzecz jasna, zaoy, e na tym poziomie wiele osb posiada podobne wyobraenia, ale ich ekspresja, wykazujca intelektualny charakter, poddana jest tym samym naciskom, co normalna percepcja. Nic z tego nie zagrozi wszake, ani nawet nie dotknie filozofii thelemy. Przeciwnie, rzec by mona, e jest to jej kamie wgielny, albowiem uznaje ona, e nie ma dwch identycznych punktw widzenia, w zwizku z czym wszystkie koncepcje s w rwnym stopniu wyjtkowe. Mona co najwyej mwi o zblionych punktach widzenia, dziki ktrym moliwe jest porozumiewanie si ludzi midzy sob, m i m o i po dokadnej analizie okazuje si, e nic naprawd ich nie czy. Wiadomo ju dlaczego nie moe istnie 'trans wiedzy'. Nasze poszukiwania kieruj si zatem w stron tradycji grimua r w , ktra unaocznia cudowne pochodzenie wszelkiej wiedzy. Bo chocia wszystkie transy niszcz wiedz rwnoczenie z unicestwieniem poczucia dualnoci, to jednak rwnoczenie dostarcza-

j Adeptowi metod pozyskiwania wiedzy. Moemy przeto postrzega racjonalne rozumowanie jako swego rodzaju projekcj Prawdy w wiecie dualizmw, podczas ktrej ten, kto dostpi Prawdy, nadaje jej posta symboliczn w jzyku intelektu po to tylko, aby otrzyma jej obraz w postaci Wiedzy. Jest to do skomplikowana koncepcja. By moe rozjani nam j pewien przykad. Architekt moe naszkicowa na papierze ogln charakterystyk budynku przy pomocy dwch rysunkw - planu gruntu i elewacji. Kady z nich jest w duej mierze zafaszowany. Kady jest niepeny, kademu brakuje gbi itd. A jednak, kiedy si je razem ze sob poczy, uzmysawiaj wykwalifikowanym do tego celu osobom, jak ma wyglda budynek. To nic innego, jak posiadane przez nas 'iluzje' su umysowi w odkrywaniu prawdy. Taka jest rzeczywisto ukryta we wszystkich zudzeniach intelektu. Dlatego wanie Aspirant musi dysponowa dokadn i adekwatn wiedz. Mistycy zazwyczaj skonni s lekceway nauk jako 'iluzj', popeniajc tym samym kardynalny bd, poniewa narzdzia, ktrymi si posuguj, nale do tego samego porzdku 'zudnych rzeczy'. Wiemy, e soczewki znieksztacaj widok, ale to dziki temu, e s one skonstruowane wedug pewnych 'zudnych' zasad, a nie na mocy kaprysu, moemy dowiedzie si czego na temat daleko pooonych obiektw. I z tej wanie przyczyny moemy uwaa za zarozumiaych gupcw takich mistykw, ktrzy twierdz, e posiedli wszelk wiedz i zamykaj si w twierdzy arogancji. Nieuwiadomiony wstyd pobudza ich do atakw na nauk. A z wielk radoci podchodz do wyszukiwania popenianych przez ni bdw, ktre przecie zawsze si zdarzaj, nie p o j m u j e , e sami ograniczaj si narzuconymi sobie reguami tego, co uznaj za suszne, zamykajc si przeto w skorupie teologii. Z drugiej strony dla tego, kto mocno opiera swe rozumowanie na zdrowych zasadach, kto posiada gbokie zrozumienie podstaw nauki i umie je wiza z tym, co rozumie ledwie pobienie, kto wreszcie wzmocni ca t struktur poznaniem transw

wiodcych do prawd neszamicznych, ktrych jest uporzdkowan projekcj na planie ruach - dla tego Adepta pole wiedzy, dobrze zaorane, dobrze zasiane, dobrze nawoone, zacznie dojrzewa i wydawa obfite plony. Czowiek, ktry wie, gdzie le korzenie, moe atwo rozwin zakres swej wiedzy na gazie, licie, kwiaty i owoc. I wanie pod tym wzgldem redniowieczni mistrzowie magiji mieli suszno twierdzc, e dziki ewokacji pewnego daimona zacny Octinomos moe zdoby wiedz o wszystkich naukach, mwi wszystkimi jzykami, rozporzdza wszelk mioci oraz radzi sobie z natur jakby by jej twrc. Jake mieszni s ci naiwniacy, ktrzy sdz, e ewokacja jest kwesti godziny albo tygodnia! Pozostaje wszake pytanie, jaki jest z tego poytek dla Adepta? Nie jest to przecie czyste zoto, certe , ani kamie filozoficzny"! Niemniej jednak, jest to bardzo zacna bro wielce przydajca si na drodze magiji, a take przynoszca wielki poytek dla jego ludzkiej strony. Albowiem sodki owoc, wiszcy na Drzewie, ktry z ludzi czyni bogw jest wanie tym dojrzaym na socu, delikatnie spowitym kwieciem globem wiedzy.

W poprzednim eseju omwiem sam natur Wiedzy, zarwno szczyt, jak i zastj moliwoci intelektu. I jakkolwiek mamy tu do czynienia z pewn wewntrzn sprzecznoci, jej rozwizanie jest rdem Zrozumienia. Samo za Zrozumienie to gwna cecha neszamy, czyli Inteligencji. Nie sposb okreli jej definicji, poniewa jest ona dostpna tylko w bezporednim dowiadczeniu i nie poddaje si racjonalnej analizie. Wypada stwierdzi, e jej istnienie jest niezalene od normalnych sposobw funkcjonowania umysu. (Najlepszym na to przykadem jest fakt, e kobiety czsto posiadaj wspania inteligencj, a mimo to nie potrafi kierowa si wiedz i rozsdkiem, bdcymi jej logicznymi podstawami.) Stanowi samadhi od samego pocztku towarzyszy oszaamiajca ekstaza, ktrej efektem jest wanie Zrozumienie. Mona wic rzec, e zrozumienie jest jedn z cech samadhi. Niemniej jednak nie znosi ono dualizmu, ktry zanika tylko w nadbudowie tego stanu, chocia przyjmuje form na pewno nie dualistyczn. (Interesujce jest rwnie spostrzeenie, e gdy tylko staramy si wyrazi, o co chodzi w tym stanie, naruszamy prawa logiki.) Ten fakt ley xi podstaw kadej symboliki Trjcy. Ju w samych zaoeniach jej schemat ma charakter geometryczny, a nawet arytmetyczny, co wida po przypisaniu sefiry bina do liczby 3. Jednake doszukiwanie si rozwiza kadej dwjni w Trjcy prowadzi na manowce, poniewa wiadczy o intelektualnej interpretacji tego fenomenu, ktra jest przydatna o tyle, o ile przygotowuje rozum do samoofiarowania na otarzu intuicji mistycznej. Jest to wszake skromna imitacja waciwego procesu, poniewa po pierwsze nie posuguje si metod naukow, a po drugie le postpuje kwestionujc wasn suszno.

Jedynym poprawnym i odpowiednim sposobem osigania Zrozumienia jest zatrzymanie samego procesu rozumowania, dziki czemu osiga si stan Tabula rasa, ktry pozwala, aby do gosu dosza cakowicie nowa - de novo i siu generis - cecha. Nieuchronnie pojawia si tutaj pytanie, czy jest co bardziej nieinteligentnego od tej rzekomej Inteligencji? Od tej bezksztatnej, wicej, penej majakw ekstazy, ktra niweczy wszelkie ksztaty myli. Nie zaprzeczy temu aden zdrowo mylcy czowiek. Odpowied za jest prosta. Owa ekstaza jest kanaem porodowym, poprzez ktry rodzi si nowa jako. A przecie nie ma nic dziwnego w tym, e jest si wstrznitym odkryciem nowego wiata. Naley jednak pamita o tym, aby w mny sposb opanowa anand, nie za ulega jej jako rozpucie, jak to czyni mistycy! Samadhi trzeba oczyci dziki sia, czyli srogiej cnocie przymusu. I tylko dziki temu mona doj do paradoksu, w ramach ktrego nowe prawo umysu pojawia si nie po to, aby zniszczy, ale wypeni" stare. Zrozumienie oznacza bowiem doskona wiedz na temat tego rozlegego materiau, ktremu rozum nie by w stanie nada spjnej struktury. Sprzecznoci znikaj, poniewa zostaj przyjte jako istotne skadniki samej natury Prawdy, ktra bez nich byaby zwyk mas faktw. Na podstawie tych rozwaa staje si jasne, e nie ma nic dziwnego w tym pierwotnym paradoksie, ktry powiada, e sceptycyzm, majcy wszdzie moc absolutn, stanowi wyczn podstaw kadego prawdziwego Osignicia. Kada prba wymknicia si tej kwestii, poprzez odwoywanie si do 'wiary', poprzez mistyczn, transcendentaln sofistyk lub inny rodzaj gry w trzy karty, skazana jest na najndzniejsz porak.

Albowiem 'znale Dam' mona tylko na drodze Bdnego Rycerza, Wielkiego Gupca - drodze Ora w Powietrzu ktremu przynalen liczb jest wite Zero. Poniewa za Nic jest Wszystkim, a Wszystko jest P a n e m , jedynym odpowiednim adresem boskoci jest dualna forma Wszystko musi by zniszczone, aby cokolwiek mogo powsta.

Te dziea staroytnej i redniowiecznej literatury, ktre w szczeglnoci na uwadze maj poszukiwacza Prawdy, zgodne s co do jednej kwestii. Najbardziej bezwartociowe grimuary czarnej magii, gorsze jeszcze od filozoficznych odlotw Braterstwa, ktrego nazwy nie wspomn, kad nacisk na czysto jako fundamentaln cnot tych, ktrzy pragn wej do Bram Mdroci. Zauwamy, e samo sowo cnota" (ang. virtue) wyraa t cech mstwa, ktra w sposb szczeglny wie si z mskoci" (ang. virlity). Nieskazitelno Adepta Ro-Krzya albo Rycerzy Graala z Monsalvat, oznacza wic dokadne przeciwiestwo tego, o czym pisa poeta:
...oto jest cnota, co w zniewoleniu Trzyma dz za murami,w wizieniu. Pysznic si tym, ze jego usta sprone Nigdy nie bd juz nieznone

Nie ma te nic wsplnego ze zniewieciaym chodem Alfreda Tennysona oraz Szk Akademikw. Nieskazitelno, ktrej energia magiczna chroni aspiranta i ponagla do uczestnictwa w witych Misteriach jest czym zgoa odmiennym od jej potocznych przedstawie. N a d e wszystko jest twrcz namitnoci, po drugie, dziki niejasnym magicznym koneksjom wie si z funkcj seksualn, a po trzecie wreszcie jest miertelnym wrogiem wszelkich sentymentw i moralnoci buruazyjnej. Prawdopodobnie atwiej bdzie nam zrozumie t najszlachetniejsz i najbardziej rzadk - a take najniezbdniejsz ze wszystkich cnt, jeli odrnimy j od jednego z jej skadnikw, od czystoci. Czysto to bierna, a przynajmniej statyczna cecha, ktra oznacza brak jakiejkolwiek domieszki do danej idei, z czego bior si takie pojcia, jak czysty gal, czysta matematyka, czysta rasa itp. Jest pochodn sowa, ktre znajduje si w takich sformuowaniach jak 'czyste mleko' i wyraa brak zanieczyszcze.

Nieskazitelno (ang. chastity), per contra , jak sugeruje to etymologia (sowo castus, prawdopodobnie bliskie sowu castrum, obz wojenny"), moe oznacza moraln gotowo do odparcia kadej napaci na utrzymywany stan czystoci.
Niebo tak bardzo czysto wit miuje Ze gdy tylko znajdzie si taka dusza pikna Naraz tysic aniow w liberiach hod jej lubuje

piewa Milton, wymachujc mieczem prawdziwie poetyckiej wizji rozdzierajcym zasony. Przysuga jest strat czasu, jeli nie wymaga tego konieczno. N i e m o n a okiezna Sfinksa pozostajc na uboczu a okrutnie niewinny raj jest zawsze zdany na ask wa. To jegc mdro powinna strzec naszych drg. Trzeba nam jego bystroci subtelnoci i krlewskiego przywileju obcowania ze mierci. Pytacie o niewinno Adepta? Od razu przychodzi mi na myl pena mocy niewinno Harpokratesa i jego energii milczenia. A zatem czowiek nieskazitelny nie unika nieczystych myli ich konsekwencji, lecz potrafi by dostatecznie mny, by przywrci doskonao otaczajcemu go wiatu. Z tej wanie racj Parsifal po ucieczce od Kundry i towarzyszcych jej kwietnyc wiedm gubi drog i bka si przez wiele lat w osamotnieniu Nie jest bowiem w peni nieskazitelny d o p k i nie zbawi je w akcie zjednoczenia Lancy i Sangraala. Innymi sowy, nieskazitelno jest cisym przestrzeganiem lubowania magicznego, czyli w wietle Prawa Thelemy absolutnym, doskonaym oddaniem si witemu Anioowi Strowi oraz podaniem drog Prawdziwej Woli.

Nie ma ona nic wsplnego z tym, z czym si j zazwyczaj kojarzy, czyli z maodusznoci postawy moralnej, wyjaowieniem duszy i zaniechaniem dziaania. Wystrzegaj si zaniechania dziaania!" - czy nie tak pobralimy lekcj? Skoro natur wiata jest twrcza energia, wszystko inne bluni Bogini, zakcajc rytm ycia akcentami prawdziwej mierci. Czowiek nieskazitelny, prawdziwy Bdny Rycerz Gwiazd, nieustannie narzuca swoje mstwo ttnicemu onu Krlewskiej Crki. A kade uderzenie jego Wczni przeszywa serce witoci i sprawia, e tryska ze Strumie witej Krwi, zraszajc swoimi szkaratnymi kroplami czas i przestrze. Jego Niewinno roztapia rozgrzan do biaoci energi okrutne kajdany ograniczenia, rwnemu z grzechem. Jego Uczciwo z pasj Prawoci ustanawia w rodzaj Sprawiedliwoci zdolny zaspokoi aknc dz Kobiecoci, ktrej na imi Okazja. Podobnie za jak funkcja castrum i castellum polega nie tyle na odpieraniu oblenia, co rwnie na zmuszeniu kadego poganina do posuszestwa wobec Prawa i Porzdku, Droga Nieskazitelnoci nie sprowadza si jedynie do ochrony czystoci przed zniewaeniem. Albowiem ten, kto nie jest doskonay, nie moe by w peni czysty, a nie jest doskonay ten, kto nie spenia wszystkich swoich moliwoci. Dlatego te nasz Bdny Rycerz musi stale szuka nowych wyzwa, dbajc o to, aby nic nie odcigao go od celu, zatruwajc jego prawdziw Natur i kaleczc jego prawdziw Wol. Niechaj wic biada, biada bdzie nieczystemu, czyli temu, kto unika pozornych bahostek albo te w lku i rozpaczy ucieka przed ryzykiem. I niechaj biada, po trzykro biada i po czterokro biada bdzie temu, kogo skusi ryzyko, by rozluniajc jego Wol, zwie go z obranej Drogi. Albowiem wtedy, kiedy maruder i tchrz pomyl drogi, nawet najlepsz okazj musi pochon pieko. Tak wic, bd czujny, Panie Rycerzu: opiekuj si swoim herbem i z troskliwie odnawiaj lubowania, albowiem moe nadej taki zowrbny, miertelnie niebezpieczny dzie, kiedy nie starczy ci peni wadzy i radosnych uczynkw, nieustraszonej Nieskazitelnoci!

Nie ma drugiej takiej cnoty magicznej, nie ma drugiej takiej cnoty mistycznej, nie ma drugiej takiej laski duszy, ani zdobyczy ducha, ktra by bya rwnie le rozumiana jak Milczenie. Na jego temat istnieje tyle przesdw, e nie starczy tu miejsca, aby je przytoczy. Mona wprost powiedzie, ze ju samo mylenie o nim jest bdem, poniewa natur milczenia jest Czyste Istnienie, czyli Nico wykraczajca poza intelekt i intuicj. I z tej wanie racji moemy w tym eseju co najwyej, jakby obj szczegln Wart strzegc Loy, w ktrej dopenia si Tajemnica Milczenia. Postawa ta posiada solidne oparcie w mdrym, tradycyjnym autorytecie, poniewa Harpokrates, Bg Milczenia, nazywany jest take bogiem ochrony i opieki". Jego natur nie jest wszake to negatywne i pasywne milczenie, kojarzone zazwyczaj z tym sowem. Poniewa jest on duchem wdrownym", czystym i doskonaym bdnym rycerzem", ktry zna odpowiedzi na wszystkie zagadki i otwiera zamknity portal krlewskiej crki". Tym niemniej, Milczenie, w powszechnym rozumieniu tego sowa, nie jest odpowiedzi na zagadk Sfinksa. Ono raczej powstaje na skutek tej odpowiedzi. Skoro za Milczenie to harmonia doskonaoci, tak te i Harpokrates jest omniformem, uniwersalnym kluczem do kadej tajemnicy. Sfinks to Puzzel lub Pucelle, idea eska, ktra posiada tylko jedno dopenienie, o rnych ksztatach, ale zawsze tej samej istocie. Takie te jest znaczenie gestu, jaki czyni w b g . Wida to zwaszcza na przykadzie jego dorosej formy tarotowego Gupca oraz Bachusa D i p h u e s a , a take jednoznacznie, kiedy przyjmuje posta Bafometa.

Wystarczy, bymy cho pobienie przyjrzeli si jego symbolice, a pierwsz cech, jaka rzuci si nam w oczy, bdzie jego niewtpliwa niewinno. Nie bez gbokiej mdroci nazywa si go bliniakiem Horusa, czyli tego boga, ktry jest panem obecnego Eonu. Tego samego Horusa, ktry posa swojego posaca Aiwassa, aby ogosi swoje nadejcie. Czwart Moc Sfinksa jest Milczenie. A zatem my, aspirujcy do tej Mocy dla zwieczenia naszego Dziea, powinnimy najwyej ceni urzeczywistnienie jej niewinnoci w caej swej krasie. Musimy przede wszystkim zrozumie, e waciwe rdo moralnoci, ktr czowiek tak lubi wywysza si nad inne zwierzta ley w Ograniczeniu, ktre jest Sowem Grzechu. Albowiem jest troch prawdy w hebrajskim powiedzeniu, e znajomo dobra i za sprowadza mier. Odzyskujc niewinno wracamy do Edenu. Musimy nauczy si y bez zabjczej wiadomoci, e kady oddech popycha aglowce, ktre przewo nasze kruche naczynia do Portu Mogiy. Musimy odpdzi strach mioci, poniewa gdy pojmiemy, e kady Akt jest Orgazmem, stanie si dla nas jasne, e ich zwieczeniem nie jest mier, tylko narodziny. Poza tym, Mio jest prawem", a zatem kady akt musi by prawd i sprawiedliwoci. Pewne techniki medytacyjne pozwalaj nam to zrozumie. Naley je wykonywa z tak dokadnoci, bymy przestali by wiadomi naszego powicenia, poniewa tylko wtedy nasza niewinno bdzie doskonaa. Stan t e n jest w istocie n i e z b d n y m warunkiem odpowiedniej kontemplacji, kiedy stoimy przed pierwszym zadaniem Aspiranta, czyli znalezieniem odpowiedzi na pytanie: Jaka jest moja Prawdziwa Wola?" Albowiem dopki nie staniemy si niewinni, dopty bdziemy osdza nasz Wol na podstawie tego, co wydaje si nam 'suszne albo 'ze'. Innymi sowy, skonni bdziemy ocenia nasz Wol na podstawie pewnych zewntrznych przesanek, podczas gdy Prawdziwa Wola powinna

wytryska z wewntrz strumieniem wiata i kipic mioci, pyn niepowstrzymanie do oceanu ycia. Taki jest prawdziwy sens Milczenia. To nasza Wola wy pywa na zewntrz, doskonale elastyczna, subtelnie Proteuszowa , wypeniajc kad szczelin w wiecie zjawisk, jak napotkana swej drodze. Nie ma wiru tak potnego, ktry by mg przeway jej niesychan si, ani cieniny tak nieprzystpnej, aby nie poddaa si jej subtelnemu spokojowi. Potrafi precyzyjnie dopasowa si do kadej potrzeby. Jej pynno jest gwarancj precyzji. Jej forma przyjmuje ksztat w zalenoci od napotykanych niedoskonaoci. Jej istota pozostaje wci taka sama, niezalenie od zdarzenia. I zawsze efektem jej dziaa jest doskonao, czyli milczenie. Doskonao, ktra jest zawsze taka sama, poniewa jest doskonaa, a zarazem inna, poniewa kady przypadek cechuje si swoist jakoci i charakterystyk. Niemoliwym jest, by samo natchnienie uoyo dytyramb z milczenia. Albowiem kady nowy aspekt Harpokratesa na wie ki wiekw godzien jest muzyki wszechwiata. To wierna milo tego dziwnego rodu, z ktrego pochodz, kierowaa m n podczas ukadania tych ndznych strof epiki Harpokratesa, faset jego podnej jasnoci, ktra napenia wiatem moje mroczne oblicze, kiedy wchodz do kaplicy byszczcej jego niewypowiedzian boskoci. Chwaa niechaj wic bdzie temu kwiecistemu porywowi niewinnoci, tej mskiej, przybierajcej wszystkie ksztaty ekstazie spenienia. Chwaa niechaj wic bdzie zwyciskiemu dziecku w koronie, ktremu na imi Sia i Ogie, chwaa niech bdzie temu, ktry sprowadza spokj sw subtelnoci i moc, ktrego energia i wytrwao pozwalaj zdoby Dziewic Absolutu, chwaa niech bdzie temu, ktry pojawia si pod postaci Wielkiego Boga Pana grajcego na siedmiorakiej fujarce, a kiedy odchodzi w stan cakowitej doskonaoci, staje si milczeniem.

Formua tetragrammatonu w idealny, matematyczny sposb wyraa to, czym jest Mio. Jej istota polega na tym, e kiedy dwie rzeczy jednocz si ze sob, skutek tego jest dwojaki: po pierwsze, dochodzi do ich unicestwienia, czemu towarzyszy ekstaza zwizana z ulg po rozadowanym napiciu oddzielenia; po drugie, powstaje co trzeciego, czemu towarzyszy ekstaza wynikajca ze wiadomoci egzystencji, ktra jest czyst radoci i mimo, e nie jest doskonaa, znajduje si w niej miejsce na mio. Jest to formua uniwersalna. Podlegaj jej wszystkie prawa natury. Przejawia si pod postaci grawitacji, zwizkw chemicznych, potencjau elektrycznego oraz caej reszty fenomenw. Jej podwjny efekt jest warunkiem istnienia wiata. Bo chocia Ojciec i M a t k a znikaj, w ich miejsce pojawia si Syn i Crka. Mona powiedzie, e mamy tu do czynienia ze swego rodzaju perpetuum mobile, ktre popada w zachwyt podczas kadej kolejnej fazy. Najlepszym poetyckim przykadem tej formuy jest ofiara Ifigenii w Aulidzie. Jej skutek jest dwojaki: mistyczny i magiczny. Mistyczn konsekwencj tego czynu jest oddanie panny na ono bogini. Natomiast magiczne znaczenie tej ofiary polega na tym, e ginie jej ziemska strona, ania, co agodzi gniew Eola i pozwala Danaom wypyn w m o r z e . Na podstawie bada naukowych oraz obserwacji praktycznej mona atwo si przekona, e moc, z jak wyzwala si rado, uzaleniona jest od tego, jak bardzo wyraziste s przeciwiestwa

midzy dwoma elementami zwizku. Ciepo, wiato, elektryczno to zjawiska wyraajce peni namitnoci, a ich warto jest wtedy najwiksza, kiedy rnorodno energii skadowych tego poczenia jest najbardziej zacieka. Wicej osiga si dziki wybuchowi wodoru i tlenu ni dziki nikej kombinacji substancji wobec siebie obojtnych. Dlatego wanie zwizek azotu i chloru tak mao daje kadej czsteczce, e powstay w ten sposb skadnik rozpada si z wielkim hukiem pod wpywem najdrobniejszego wstrzsu. Moemy wic powiedzie, posugujc si jzykiem thelemy, e taki akt mioci nie jest podyktowany wol. Ma za to znamiona operacji czarnomagicznej. Przyjrzyjmy si na wybranym przykadzie uczuciom", jakie ywi czsteczka wodoru w obecnoci czsteczki tlenu lub chloru. Skazana jest na intensywne cierpienie, kiedy pod wpywem rozmyla nad przeciwstawnym sobie pierwiastkiem uwiadamia sobie, jak bardzo daleka jest od doskonaego typu monady. Dopki kieruje ni egoizm, reaguje z pogard i nienawici. Ale kiedy zrozumie, e prawdziwy wstyd wie si byciem oddzielonym od swego przeciwiestwa, jej uczucia przemienia si w bolesn tsknot. Zacznie pragn elektrycznych iskier, ktre pozwol jej ukoi mczarnie, poprzez zneutralizowanie cech decydujcych o jej odrbnoci, a jednoczenie zaspokoj jej pragnienie doskonaego pojednania. Wiemy, e cay wiat funkcjonuje zgodnie z zasadami tej psychologii. Gdyby wic nasz esej mia mniej katolicki charakter, moglibymy pokusi si o jeszcze bardziej wyszukan ilustracj tego procesu na przykadzie struktury samych czsteczek, ktre prbuj rozpuci cierpienie wywoywane ruchem w uszczliwiajcej nirwanie gazw 'szlachetnych'. Proces mioci poddanej woli" ma wyranie charakter progresywny. Umiercajcy si Ojciec powraca do ona Matki, gdzie przyjmuje posta Syna. w Syn z kolei zaczyna peni funkcj nowego Ojca. W ten oto sposb J a ustawicznie si rozwija

i potrafi stawi czoa nawet wikszej Nie-Jani, a do ostatecznego aktu mioci poddanej woli" podczas transu sammasamadhi, ktry obejmuje cay wiat. Widzimy oto, e uczucie nienawici skierowane jest przeciwko samemu sobie. Stanowi wyraz wstydu i blu oddzielenia. I tylko w wyniku psychologicznego przeniesienia wydaje si by skierowane przeciw swemu przeciwiestwu. T tez przejrzycie wyoya szkoa Freuda. A zatem mio i tego rodzaju uczucia jak przywizanie i yczliwo niewiele maj ze sob wsplnego. Myli je tylko ten, kto jako niewtajemniczony skazany jest na pieko mydlin i kapuniaku. Aby okreli, czym jest mio, naleaoby powiedzie, e jest to rozjtrzone a do szalestwa uczucie nienawici, ktre ratuje si samozniszczeniem. Mio niczym miercionony gniew potrafi przenikliw energi rozebra na kawaki swoj ofiar w poszukiwaniu miejsca, gdzie mogaby zada miertelny bl. Staje si lepa dopiero wtedy, gdy cakowicie zawadnie ni sza i popchnie j w czerwon przepa pieka samopowicenia. Naley zatem odrni mio oraz jej znaczenie magiczne, od formuy seksualnej, aczkolwiek jest ona jej symbolem i pochodn. Sam istot magiji jest przecie dziaanie jak najbardziej pojedynczej wiadomoci. Jej operacje musz by wolne od baaganu i zanieczyszczenia. Prawdziwe operacje magiczne opieraj si zatem na transach i to w szczeglnoci transach zrozumienia, o czym dobrze wiedzieli ci, ktrzy zgbili kabalistyczn natur sefiry bina. Podobnie bowiem jak mier i mio przyjmuje ona wiele postaci, jako Wielkie Morze, z ktrego tryska wszelkie ycie, oraz. jako ono, ktre wchania w siebie wszystko, co tylko istnieje. Ponownie zatem mamy tu do czynienia z dwojakim skutkiem formuy mioci poddanej woli". Bo czy to nie Pan Stworzyciel znajduje si w rodku gaju w samo poudnie i czy to nie jej

'wosy drzew wiecznoci' s sam tkank poerajcej boskoci podczas nocy Pana"? Nie powinnimy jednak zapomina o rym, e chocia bina jest mioci, zachowuje si w sposb bierny. Spenia zadanie pojazdu dla 'sowa', chochmy, 'mdroci', 'ojca wszystkiego', czyli wszechmocnej Woli. Dlatego wielki, poaowania godny bd popeniaj ci, ktrzy bajdurz o mioci jako formule magicznej. Samej mioci brakuje rwnowagi, jest prna, nieprzytomna, pozbawiona celu, jaowa, powiem wicej, jest szkieletem, upem nikczemnych demonw: mio musi by poddana woli".

Czym jest Prawda? Niedorzecznoci byoby prbowa j okreli, poniewa gdy powiemy, e S to raczej P, anieli Q czy R, to tak jakbymy zaoyli, e ju wiemy na czym polega Prawda. Z tej wanie przyczyny wszelkie dyskusje na temat, czy Prawda opiera si na zewntrznej zgodnoci, wewntrznej spjnoci, czy te moe czym zupenie innym, nie s ani przekonujce ani odporne na krytyk. Krtko mwic, Prawda to idea wywodzca si z porzdku, ktry nie grzeszy racjonalnoci, poniewa przynaley do neszamy, a nie do ruach. A w zwizku z tym te wszystkie racjonalne koncepcje, ktre roszcz sobie pretensje do wypowiadania Prawdy, dowodz tylko tego, e tak zwane racjonalne idee nie s w ogle racjonalne. Jednake Prawda nie jest jedyn ide, ktra opiera si racjonalnej analizie. Istnieje wiele innych idei, nawet tych najprostszych, ktrych nie sposb okreli. Znajdujemy si zatem w lepym zauku, poniewa musimy wczeniej zna to, co staramy si odnale. Posuchajmy sw Anioa z 'pitego eteru' The Vision and the Voice:
...wszystkie symbole s wymienialne, poniewa kady z nich zawiera w sobie swoje przeciwiestwo. Na tym polega znajdujcej si nad Otchani. jeli nie zawiera wielka tajemnica Najwyszej Trjcy rozdwojenie, I nic nie jest prawdziwe, Poniej Otchani sprzeczno oznacza

ale powyej Otchani sprzeczno jest wyrazem Jednoci. w sobie sprzecznoci.

Kiedy Mistrz Therion usysza te sowa po raz pierwszy, jake dziwne i trudne mu si wydaway! A jednak w wietle powyszych akapitw staj si one proste i oczywiste! Jak zatem naley rozumie tytu tego zbioru: Krtkie eseje o prawdzie"? Czy nie zakadamy cakowicie nielogicznej koncepcji Prawdy jako czego, co przynaley do nieziemskiego po-

rzdku, z ktrego wyania si wirujcy blask i latajce wiato"? Czy instynktownie nie przyswajamy sobie tych idei Prawdy i wiata, cho nie posiadaj one racjonalnego zwizku? Czy wreszcie nie jest dla nas oczywiste, e doskonale si rozumiemy (jeli w ogle moliwe jest doskonae zrozumienie) w sferze, ktr Zoroaster nazywa inteligibiln" (uchwytn), znajdujc si poza Umysem", w sferze, ktr powinnimy stara si poj kwiatem umysu"? Wystarczy nam zgodzi si z inn Wyroczni, w ktrej najwspanialszy Magus powiada:
Albowiem krl tego wszystkiego umieci wczeniej przed wieloksztatnym wiatem w wzr niezomnej istoty intelektu, ktrej odbitki wysyane s w wiat, dziki czemu lni ona od ozdb rnorakich idei, ktrych podstawa jest Jedna, jedna i jedyna. Z niej to wanie wyaniaj si rozmaite struktury wiata, obficie rodzc si z jego przepastnych otchani i wirujc nieograniczonymi promieniami. S to koncepcje intelektualne pochodzce z ojcowskiego rda, ktre obficie uczestnicz w wietlistoci ognia, w szczytowym okresie zamtu. Ale pierwotnie samodoskonae rdo Ojca wylao z siebie te pierwszorzdne idee.

(Doktryna wyoona w tych Esejach niczym nie rni si od piknych sw Wyroczni Zoroastra. Mona wrcz powiedzie, e moje eseje s tylko komentarzem, jaki do nich zaczam. Komentarzem, ktry pozwoli mnie samemu zrozumie zawarty w Wyroczniach sens). Czyme jest zatem ta sama Prawda, ktra jest wiatem, ukryta w iskrach zrozumiaego, jeli nie Jani szarego czowieka? To ona oywia jego ruchy, to ona spoczywa najbliej jego serca i duszy, bdc rzeczywicie ich zasadniczym bodcem i zegarem sonecznym, podstaw dzielenia i mierzenia.

Przecie inicjacja", z etymologicznego punktu widzenia, to po prostu podr ku wntrzu, odkrywanie (cudownego wiata!) swojej duszy. I to Prawda stoi na dziobie, wiecznie czujna, co Prawda stoi na rufie i siln rk trzyma ster! Prawda jest nasz drog, Prawda jest naszym celem. O tak! nadejdzie kiedy dla wszystkich chwila wielkiego wiata, kiedy to droga stanie si celem. W tej wanie chwili kady z nas krzyknie: Ja jestem Droga, Prawda i Zycie!" A jake, rwnie Zycie, ycie wieczne w czasie i nieograniczone w przestrzeni. Bo czyme jest Zycie, jeli nie cigym rozwizywaniem sprzecznoci w spazmie mioci poddanej woli", czyli w chwilach nagego, gwatownego, orgiastycznego i stale powtarzajcego si dostrzegania Prawdy? Czyme ono jest, jeli nie zanikiem osobnoci w jednej promiennej gwiedzie Prawdy, ktra cigle kry i wypenia wiatem Niebiosa? Drodzy Bracia, gorliwie namawiam was do tego, abycie mnie, jak potni zapanicy, zmagali si z ideami zawartymi w tych Krtkich esejach i zrozumieli je
...dalekosinym pomieniem umysu, mierzcym wszystko poza tym, co zrozumiae (inteligibilne). Warto to wszystko poj, poniewa jeli nachylisz swj umys wyposay si w czysty, przenikliwy
62

zrozumiesz to wszystko niedokadnie, naley

zmys i rozwin pustk umysu duszy o wszystko to co zrozumiae (inteigibilne), by mc czerpa z tego poytek. Albowiem wszystko to przekracza umys

W ten oto sposb nie tylko rozwiniesz duchow intuicj, sam neszam twego boskiego istnienia, ale i (w zalenoci od stopnia koncentracji, od twojej mocy spowolnienia a nastpnie

przerwania odruchw nerwowych maszynerii twego rozumu) przeobrazisz te eseje - Prima Materia twego Wielkiego Dziea - przeprowadzisz je poprzez faz czarnego smoka", podczas ktrej twoje racjonalne idee ulegn cakowitemu zniszczeniu i oczyszczeniu, a potem wrzucisz do pieca twej twrczej woli, gdzie stopi si w rozpalon yw bry, nieustpliwe wiato. Tak oto dojdziesz do sammasamadhi oraz wyzwolisz si z wizw, ktre ptay twoj Bosko! Pojawia si wtedy obraz ognia byskawicznie rozpocierajcego si wraz z porywem wiatru albo te bezksztatnego ognia, z ktrego wydobywa si gos, czy nawet jaskrawego wiata, gromadzcego si, obracajcego, wibrujcego i krzyczcego na gos. Pojawia si take wizja pomienistego rumaka wiata oraz dziecka jadcego na grzbiecie niebiaskiego rumaka. Dziecko to jest ubrane w zote szaty bd jest nagie. Moe te strzela z uku promieniami wiata i sta na grzbiecie konia. Wraz z rozwojem medytacji symbole te jednocz si pod postaci Lwa. I dopiero wtedy rozumie si, czym jest Prawda, poniewa poznaje si siebie, a to TY JESTE PRAWD!

Posowie
O SOWIE DCYM DO PRAWDY DE VERBO PETENDO IN VERITATEM

O mj synu, czowiek jest skazany na wiedz, jednak dusza popada w niebezpieczestwo, e jej siy ulegn rozproszeniu, gdy zatraca si w rnorodnoci. Musi dosta si do niewiedzy, nierozrniania. To jest owa negacja, o ktrej mwi w pierwszym eseju 0 czowieku Aleister Crowley, kiedy owej trjjednej zasadzie, na wskro duchowej ktr s jechida, chajja i neszama przypisuje cechy w rzeczy samej negatywne. I zgodnie z duchem tego czek wiedzcy nie moe wiedzie nic o tyche trzech zasadach, aczkolwiek s one podstaw jego bytu, jako zreszt prawi nam nasz wuj mistrz Eckhart. Dzieem wtajemniczenia jest wewntrzna droga prowadzca ku nim, a to jest i take wiodcy sens 23. rozdziau Ksigi Kamstw. Jest nim nierozrniajce poznanie, ktre sprowadza wszystko do znanego, cho wci obcego i obcego, lecz jednak znanego. Nasz Ojciec czuwa, o mj synu, a jego Duch unosi si nad wodami, na pocztku rozbrzmiewa to Sowo, ktre przynosi poznanie, a to a zwie si A H A ! Przy Ojcu naszym, Ra, pomnij, e poznanie jest wierzejami ku Niemu! Duch jego jest wietlistym arem, potnym jak przyciganie pola magnetycznego, po ktrym to biegnie na podobiestwo nigdy nie gasncego ognia, niewzruszony i niechybny od pocztku a po wieki wiekw. Amen. Czowiek jest koron uniwersum, jedynie wtedy jednak,

gdy jest on godzien swego stworzyciela, to jest ow dziewit bram", czyli fundamentem, pozwalajcym Mu wiecznie przechodzi, a On si w niej nigdy nie zatrzymuje, lecz zabiera j wraz ze sob. Kabaa prowadzi ku krlestwu jednoci. Ta liczba mnoga wskazuje na fakt, e w naszym krlestwie wszystkie esencjonalne rzeczy", wystpuj tylko i wycznie jako jednoistne, a wic nieparzyste. Przemyl to sobie dobrze, synu, bo nie przejdziesz swojej dziewitej bramy" bdc postrzeganym jako parzysty. Wybrany moe by tylko jeden. Powysze krtkie traktaty posiadaj, oprcz innych istotnych cech, t jedn, ktra stanowi esencjonaln praktyk suc zrozumieniu Ksigi Prawa w duchu naszego wuja Alcofribasa Nasiera i wprowadzeniu do metafizyki samotnej Thelemy. Owiecenie wchodzi w interferencj ze wiatem tak, e chocia z biegiem naszego ycia ocienione" chwile ulegaj nieustannemu skracaniu, zostaje ono w swojej caoci nigdy niekoczc si gr wtajemniczenia. Kady dzie jest tak coraz peniej opisywany jako szczeglne Boskie zamiowanie do zajmowania si nasz dusz. Dusza ta w chwili swego przebudzenia na Ziemi ma ow zwyk normaln" czyli dualistyczn wiadomo, ktra opiera si na tych cieniach", ktre przechodz i ju ich nie ma" (AL., 11:9), konstytuujcych ludzkie postrzeganie. To, co pi, jest czci tej duszy, a to, co czuwa, jest czuwaniem. To, e w ogle moemy dy ku wiatu i osiga owiecenie, jest moliwe tylko dlatego, e czuwanie jest pierwsz rzeczywistoci, istniejc przed snem; po przebudzeniu z kosmosu (z czasoprzestrzeni do wiecznoci) wstajemy (wsta i id!) z kosmicznego prochu iskrami ogniozwiastowania. To pierwsze zstpuje a do tego ostatniego, a przebudzenie jest aktem, podczas ktrego budzi si to, co tu ju dawno jest! Przebudzenie takie nie podlega ani czasowi ani ruchowi. Na to, mj synu, nie dam ci adnego przykadu, gdy jeden jest wiat i jest nim krlestwo niebieskie. Gdyby mia przykad, miaby tak dwa wiaty, my przecie jestemy jednym, nie jestemy ni-

czym. A tak jeli chcesz udoskonali czowieka, musisz mu da do rk peen zestaw najlepszych spord wyobraalnych narzdzi. I taka jest, o synu, korzy ze zjawisk, ktre jeszcze niedawno byy dla twego ospaego umysu tak niestrawne, e m u sia kaszk zamiast krwistej strawy przyjmowa, kiedy przed twymi o c z y m a p r z e w i j a y si o b r a z y p o j m a n y c h w n i e w o l murzynitek na nigeryjskiej ziemi, Dachau i wizje Czerwonych Khmerw, wszak wiedz i wid, e Bg przygotowa dla twego duchodochodzenia jeszcze trudniejsze sprawdziany, tak wic miej w pamici moje sowa, a ucz si z nich, w jaki sposb narzdzie Boskie, fallus, rne postaci przyj na siebie moe. Na zakoczenie przekazuj ci to Sowo ku twemu nasyceniu, jak kae nasz mistrz Perdurabo: Magia jest potrzebna ci dla zrodzenia transu, napina agle ducha, wspierajc go przy opanowywaniu nawet tych najsubtelniejszych poziomw naturalnych, za czym dostaje si ci odpowiedni materia dla ekstatycznego przyjcia witoci egzystencji. Magia jest, o synu, nade wszystko transcendentaln wiedz i sztuk. Jej gwn robocz metod jest mio, to samotny klucz do transu. Sowa transcendowa, przenosi, przelewa do zrozumiaoci i tym podobne s jak najbardziej fundamentalnymi cnotami magii. A ty, synu, trzymaj si ich. A juci, trzymaj si ich, a Nuit, Hadit i Ra-Hoor-Khuit niechaj bd z tob i w tobie... Amn. Trwaj w prawdzie!

You might also like