You are on page 1of 13

Ewa Domaska pracuje wInstytucie Historii Uniwersytetu im.

. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz w Department of Anthropology, Stanford University, USA. Zajmuje si porwnawcz teori nauk humanistycznych oraz wspczesn anglo-amerykask teori i histori historiografii. Autorka ksiek Mikrohistorie. Spotkania w midzywiatach (1999, 2005) oraz Historie niekonwencjonalne (2006).

Ewa Domaska

HUMANISTYKA NIE-ANTROPOCENTRYCZNA A STUDIA NAD RZECZAMI

Wyzwaniem dla bada nad rzeczami jest nie tyle postawienie im nowych pyta oraz zaproponowanie teorii i metod analizy, ktre wypywayby z istniejcych we wspczesnej humanistyce tendencji badawczych, ile umiejscowienie tych bada w kontekcie wyaniajcego si projektu humanistyki nie-antropocentrycznej. W artykule tym zamierzam wykaza, e popularne ostatnio rozpatrywanie rzeczy w kategoriach innoci jest raczej zachowawcze ni progresywne, bowiem wpisuje si w rozpowszechnione w nowej humanistyce badania nad tosamoci i wykluczeniem rnego rodzaju podmiotw represjonowanych, ktre funkcjonuj poza dyskursem dominujcym i z pozycji marginesw walcz o swoje prawa. W przypadku studiw
Warszawa 2008

Ewa Domaska

nad rzeczami podejcie takie prowadzi do ich radykalnej personifikacji, potwierdzajc, e traktowanie rzeczy jak osb wynika w istocie z ponawiania pyta okondycj ludzk i stanowi reakcj na urzeczowienie czowieka. Ujcie to nie przekracza zatem ram humanistyki antropocentrycznej, aczkolwiek sygnalizuje jej ograniczenia i potrzeb zmian. Poszukujc moliwoci wyjcia poza t perspektyw, chciaabym wskaza na potencja zwizany z badaniem rzeczy, ktry kryje si w propozycjach powstaych zarwno w sferze praktyki artystycznej (Tadeusz Kantor), jak i naukowej w rozwijajcej si od lat osiemdziesitych nowej dziedzinie wiedzy zwanej technonauk (technoscience). Za Bruno Latourem namawiam do poszukiwania przedmiotu opornego, ktry przeciwstawia si ludzkiemu poznaniu i prbom zawaszczenia go przez jzyk. Humanistyka nie-antropocentryczna jako wyzwanie Kiedy w latach siedemdziesitych Henryk Skolimowski pisa, e obecnie to nie fizyka, lecz biologia wykuwa paradygmat ludzkiego poznania, zwraca take uwag, e rozwinita pod auspicjami nauk fizykalnych racjonalno staa si jarzmem, a obiektywno narzdziem poznawczego zastraszenia; jedno za idrugie jak twierdzi szkodzi zdobywaniu wiedzy i nie odpowiada poznawczym potrzebom czowieka1. Skolimowski dodawa take, e dla zachowania gatunku ludzkiego potrzebna jest nam nie wiedza abstrakcyjna, lecz taka, ktra sprzyja jego utrzymaniu przy yciu, i stawia pytanie: dlaczego wiedza ludzka przestaa suy temu celowi? Istotnie, obserwujc tony publikacji powiconych na przykad Holocaustowi, mona si zastanawia, dlaczego pynca z tych prac wiedza nie przyczynia si ani do zapobieenia zbrodniom przeciwko ludzkoci dokonanym w czasie wojny w byej Jugosawii, ani ludobjstwu w Rwandzie? Na pytanie, jakiej humanistyki nam dzisiaj trzeba, mona zatem odpowiedzie, e konieczna jest taka wiedza, taka forma poznania, taka humanistyka, ktra ma survival value, czyli suy ochronie i przedueniu ycia gatunku. Z obserwacji wspczesnej nauki wynika, e to nie metody czy teorie cz badaczy, lecz problemy, na ktrych skupia si ich intelektualny wysiek. Coraz czciej problemy te mniej lub bardziej bezporednio wi si wanie z ochron ycia. Analizujc rosnce zainteresowanie tym, co ludzkie/nie-ludzkie, organiczne/ nie-organiczne, mona odnie wraenie, e podejmujcy te kwestie badacze buduj nauk, ktra moe suy yciu (wielk liter) a zatem nie tylko intere1 H. Skolimowski, Problemy racjonalnoci w biologii, prze. H. Chmielecki, Literatura na wiecie 1991 nr 5, s. 219 [prwd. 1974].

10

Humanistyka nie-antropocentryczna

som naszego gatunku, lecz take ochronie innych form istnienia oraz tworzeniu nowych. Jeeli tak jest, to mona powiedzie, e jednym z najwikszych wyzwa, przed ktrym stoj dzi badacze jest de-antropocentryzacja humanistyki. Nie chodzi rzecz jasna o wyrugowanie czowieka z bada, lecz raczej oodejcie od humanistycznej wizji czowieka jako miary wszechrzeczy i centrum zainteresowa badawczych i stworzenie projektu humanistyki nie-antropocentrycznej. Ju samo to sformuowanie budzi zastrzeenia przez swoj paradoksalno. Dla wielu pomys ten wydaje si zarwno absurdalny, jak i podwaajcy ide istnienia humanistyki jako dziedziny wiedzy samej w sobie. Jednak dla eksperymentatorw poszukujcych nowych propozycji badawczych interdyscyplinarna technoscience ze swoistym rozumieniem czowieka ukonstytuowanego z rzeczy oraz dla rzeczy i podejmowanymi w kontekcie technologii rozwaaniami o gatunkowej odmiennoci czowieka i rzeczy, ich obiektyfikacji i alienacji, staje si alternatyw dla klasycznych bada nad rnicami pomidzy ludmi, prowadzonych przez histori, antropologi czy/i socjologi. W ramach tych standardowych bada ju samo postawienie pytania o nie-ludzki podmiot jak pisze idca ladem Giorgia Agambena Monika Bakke kwestionuje pozycj antropocentryczn, stanowic pierwszy krok na drodze do zatrzymania antropogenetycznej maszyny2. Prowadzone w ramach nowej humanistyki dyskusje na temat tosamoci, innoci oraz wykluczenia coraz czciej obejmuj byty nie-ludzkie: zwierzta, roliny irzeczy3. Inny to ju nie tylko kto, kto rni si od nas innych ludzi ze wzgldu na ras, pe, klas lub opcj seksualn czy religijn, lecz take kto, a moe przede wszystkim ten/ta/to, kto rni si od nas gatunkowo i/oraz organicznie (w sensie na przykad bycia nie-organicznym). Badajc rne figuracje podmiotowoci, zauwamy, e wyznaczniki oparte na jej kulturowo-spoecznym rozumieniu oraz dualistyczne, hierarchiczne mylenie w kategoriach organicz-

2 M. Bakke, Nieantropocentryczna tosamo?, [w:] Mediaciaopami. Owspczesnych tosamociach kulturowych, red. A. Gwd, A. wikiel, Instytut Adama Mickiewicza, Warszawa 2006, s. 64; oraz teje, Midzy nami zwierztami, Teksty Drugie 2007 nr 12. 3 Oczywicie nie chodzi o to, e badanie rzeczy stanowi nowy obszar rozwaa humanistycznych, jednak nowe podejcia badawcze i kategorie interpretacyjne stawiaj te badania w nowym wietle. Rzeczy stay si jednym z podstawowych zagadnie w projektach interdyscyplinarnych. Szerzej pisz na ten temat w rozdziale Ku historii nieantropocentrycznej, [w:] E. Domaska, Historie niekonwencjonalne. Refleksja o przeszoci wnowej humanistyce, Wydawnictwo Poznaskie, Pozna 2006. Por. take: A. Preda, The Turn to Things. Arguments for a Sociological Theory of Things, The Sociological Quarterly, vol. 40, 1999 nr 2.

11

Ewa Domaska

ne/nie-organiczne, ludzkie/nie-ludzkie4 przestaj wystarcza, a konstruktywizm, ktry sprowadza rozumienie na przykad rasy i pci do kulturowego tworu, zaczyna ogranicza pole badawcze. Granice tosamoci gatunkowej staj si coraz wikszym problemem humanistyki (czy raczej posthumanistyki)5. Zainteresowanie rzeczami i zwierztami oraz towarzyszce mu kolejne zwroty (zwrot ku rzeczom, zwrot ku materialnoci, a take zwrot performatywny czy zwrot ku sprawczoci) nie s efektem intelektualnych md, poznawczej ciekawoci awangardowych badaczy, ale wynikaj z narastajcego przewiadczenia, e obecne sposoby mylenia o wiecie nie odpowiadaj zachodzcym w nim zmianom (inynieria genetyczna, transplantologia, psychofarmakologia, nanotechnologia)6. Przewiadczenie to przejawia si w zainteresowaniach badawczych rnymi figuracjami podmiotowoci, do ktrych nale: cyborg, klon, rzecz w swojej podmiotowoci, zwierz, potwr, mutant (jednostka ludzka czy zwierzca genetycznie zmanipulowana), terrorysta (zwaszcza muzumaska samobjczyni), zniknity (desaparecido), przedstawiciele rnego rodzaju mniejszoci (zwaszcza queer, transseksualista, a take ludzie o rnym pochodzeniu etnicznym oraz niepenosprawni). Awangard wyznaczaj przy tym te podmiotowoci, ktre w danym czasie s najbardziej radykalnie odmienne od tradycyjnego podmiotu, za ktry standardowo uznaje si biaego mczyzn Europejczyka z klasy redniej. Zauwamy, e jeszcze do niedawna klasycznymi innymi byli przedstawiciele innych kultur, a take przedstawiciele rnych mniejszoci, obecnie zastpuj ich figuracje zwierzt, rzeczy, klonw i cyborgw. Istnieje zatem potrzeba sformuowania takich pyta badawczych, zbudowania takich nowych metod i teorii, stworzenia nowych siatek pojciowych oraz przedefiniowania istniejcych, ktre pozwoliyby postawi problem rzeczy wkontekcie innym ni konstruktywizm, semiotyka czy teoria dyskursu. Bardziej radykalna zmiana w badaniach nad rzeczami moe przyj z zewntrz, spoza
4 Warto w tym miejscu zwrci uwag, e z punktu widzenia logiki ludzkie/nie-ludzkie nie stanowi przykadu binarnej opozycji. Opozycj wobec pojcia czowiek moe by zwierz czy rzecz; okrelenie nieludzkie jest natomiast jego zaprzeczeniem. 5 Szerzej na ten temat: K. Krzysztofek, Czowiek posthumanistyczny?, Kultura Wspczesna 1999 nr 1. Autor uwaa, e podczas gdy najwikszym problemem spoecznym XIX wieku by wyzysk, XX wieku wykluczenie, to dla wieku XXI bdzie to by moe posthumanizm, genetyka i cyberhumanoidzi. Tame, s. 33. 6 Pisz o tym w artykule Zwrot performatywny we wspczesnej humanistyce, Teksty Drugie 2007 nr 5.

12

Humanistyka nie-antropocentryczna

bada humanistycznych, na przykad z dziedzin nalecych do technoscience (np. teorie Donny Haraway, Bruno Latoura i Andyego Pickeringa7) lub sztuki. Co klasyczna humanistyka moe bowiem powiedzie o takiej hybrydycznej formie podmiotowoci jak czowiek z bionicznymi koczynami (na przykad znany jako Blade Runner Oscar Pistorius, ktry biegajc na protezach ng z wkna wglowgo, bije rekordy szybkoci w wycigach na bieni. Jego ponad-ludzkie moliwoci wywoay dyskusje w Midzynarodowym Komitecie Olimpijskim, ktry w kocu zezwoli na start niepenosprawnego biegacza w igrzyskach w Pekinie), osoba z przeszczepem serca wini, transgeniczny, fluorescencyjny krlik wyprodukowany przez Eduarda Kaca, zrobiony z ludzkich prochw syntetyczny diament (Life-Gem8) czy te drzewo z wszczepionym ludzkim DNA (Biopresence)? Jak skonceptualizowa hybrydalne, chimeryczne podmioty, ktre nie mieszcz si w ramach tosamoci okrelanej za pomoc popularnej w humanistyce triady: rasa, klasa, pe kulturowa czy w dualnym podziale na organiczne/ nie-organiczne, ludzkie/nie-ludzkie? W wiecie pojawiaj si realne podmioty, ktre nie przystaj do znanych nam toposw, tymczasem humanistyce brakuje narzdzi teoretycznych pozwalajcych na ich opis i interpretacje. Oczywicie mona powiedzie, e s to zjawiska wci marginalne, jednostkowe, jednak jeeli przy okazji dyskusji na temat rzeczy chcemy pomyle o humanistyce przyjaznej przyszoci, to powinnimy przyj, e dzisiaj ekstremalne podmiotowoci zwiastuj przyszo, ktr powinna si interesowa. Rzecz jako inny Tymczasem w humanistyce postpuje badawcze zawaszczenie rzeczy, czsto odbywajce si pod hasem obrony ich podmiotowoci oraz prowadzonej wich imieniu przez ludzi walki o sprawiedliwo i wolno. Paradoksalnie jednak upodmiotowione przedmioty dziel los tych innych, ktrzy nie mog wypowiada si sami (zmarych, kobiet, dzieci, mniejszoci, pokonanych itd.). To ludzie wypowiadaj si w ich imieniu i oczywicie nie moe by inaczej a to znaczy, e dyskurs rzeczy zawsze bdzie wmontowany w nasz, ludzki dyskurs, w nasze potrzeby i oczekiwania, i zawsze bdzie kierowa si okrelon prag-

7 A. Pickering, The Mangle of Practice: Time, Agency, and Science, University of Chicago Press, Chicago 1995; D. Ihde, Expanding Hermeneutics: Visualism in Science, Northwestern University Press, Evanston IL 1999; Chasing Technoscience: Matrix for Materiality, red. D.Ihde, E. Sellinger, Indiana University Press, Bloomington 2003. 8 Na temat LifeGem pisz [w:] Diatanaty. Prochy, diamenty i metafizyka obecnoci, Czas Kultury 2005 nr 34.

13

Ewa Domaska

matyk: czy bdzie ona dotyczya zdobywania wiedzy, budowania tosamoci, relacji spoecznych, czy dyskursu aoby, sprawiedliwoci, pamici, dziedzictwa, mody itd. Zawsze wic rzecz bdzie dla nas wana o tyle, o ile bdzie do czego przydatna i na tym pragmatyzmie mona oprze definicj rzeczy: rzecz jest dla nas to, co jest (albo moe by) do czego przydatne, a zwaszcza to, co wspiera nasze (dobre samo-) poczucie czowieczestwa. Badanie rzeczy w kategoriach innoci nasuwa wiele analogii ze studiami postkolonialnymi, a take studiami nad pci kulturow, odmiecami (queer studies) izwierztami, w ktrych chodzi o oddanie zmarginalizowanym innym i rnego rodzaju mniejszociom gosu i przywrcenie im nalenego miejsca w dyskursie dominujcym. W perspektywie tych teorii inny nie jest przedstawiany jako zagraajcy porzdkowi obcy, egzotyczny egzemplarz nalecy do odlegego wiata, lecz jako penoprawny uczestnik dialogu kultur; penoprawny cho nie rwnie aktywny i mocny. Nie chodzi przy tym o kreowanie obrazu wasnej kultury, rasy, pci (i gatunku) przez negacj, ale o moliwo r o z p o z n a n i a s i w innym, dostrzeenie jego odmiennoci, ktra staje si wartoci pozytywn. To samo mona powiedzie o wspczesnych dyskusjach o rzeczach, w ktrych nie s ju one postrzegane negatywnie jako zagraajce czowiekowi byty, lecz pozytywnie jako wsptwrcy ludzkiej tosamoci. (W historii maych ojczyzn rzeczy staj si wrcz gwarantem ludzkiej tosamoci.) Rzecz moe mie take swoj biografi, ktra stanowi ciekawe pole badawcze w ramach nowej kultury materialnej9. W biograficznym podejciu rzeczy maj materialn tosamo (material identity10), a czasami maj wiele tosamoci, ktre zmieniaj si w czasie i wraz ze zmian kontekstu; maj swoje ycie, ktre zaczyna si od punktu a, a koczy na b; w tym yciu co im si przydarza. Co wicej, rzeczy czsto nadaje si status ofiary czy ocalonego, a metodologiczna dyrektywa epistemicznego uprzywilejowania represjonowanych ich take zaczyna dotyczy. Przedmiot nie jest ju zatem innym podrzdnym (subaltern other), a staje si penoprawnym uczestnikiem procesu tworzenia rzeczywistoci. Konsekwencja tego podejcia jest jednak taka, e wyniki bada prowadzonych nad rzeczami
9 Zob. klasyczny tekst na temat badania biografii rzeczy: I. Kopytoff, Kulturowa biografia rzeczy: utowarowienie jako proces, prze. E. Klekot, [w:] Badanie kultury. Elementy teorii antropologicznej. Kontynuacje, red. M. Kempny, E. Nowicka, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2004. 10 Tosamoci materialne przypisywane rzeczom nie s ich zasadniczymi wasnociami, ale skutkami zwizkw pomidzy ludmi i rzeczami; ich rna materialno jest potencjalnie zoona i ma histori. C. Holtorf, Notes on the Life History of a Pot Shard, Journal of Material Studies vol. 7, 2002 nr 1, s. 64.

14

Humanistyka nie-antropocentryczna

wkontekcie ich innoci i wykluczenia s do przewidywalne, bowiem stanowi one mutacj prowadzonych we wspczesnej humanistyce bada nad ludzk odmiennoci. Zmienia si zatem przedmiot badawczy, ale epistemologia pozostaje ta sama. By moe zatem przy obecnym stanie wiedzy pozostaje nam, jak pisa Jacques Derrida, dekonstrukcja obnaanie fundamentw, na ktrych wspiera si filozofia nowoytna i przygotowywanie si na to, co nadchodzi. By moe trzeba zatem sprawdzi do banaln tez, e decentralizacja ludzkiego podmiotu jako gwnego przedmiotu bada humanistyki moe nastpi dziki antropomorfizacji i personifikacji rzeczy im bardziej uczowieczymy rzecz, tym wiksze mamy szanse na stworzenie w przyszoci podej nie-antropocentrycznych. Rozwamy zatem przykad do ekstremalnej personifikacji rzeczy. Daj rzeczom drugie ycie W pocigu EuroCity z Warszawy do Berlina nad oknem w przedziale drugiej klasy zobaczyam ogoszenie informujce o mierci uywanej lodwko-zamraarki. Ikonografia wizerunku bya typowa dla stosowanego w obrzdku rzymsko-katolickim nekrologu czy raczej umieszczanej w miejscach publicznych na zlecenie rodziny klepsydry zawiadamiajcej o mierci i pogrzebie czowieka. Uwag przycigaa czarna ramka oraz symbol gazki palmowej. Sowa: Uywana Lodwko-Zamraarka zapisane byy tak, jakby byo to imi i dwuczonowe nazwisko kobiety (Uywana imi, Lodwko-Zamraarka nazwisko). Za slogany Masz za duo rzeczy? Nie wyrzucaj ich na mietnik. Nie skazuj ich na koniec oraz Daj rzeczom drugie ycie zastpoway charakterystyczne dla ogosze pomiertnych zwroty Z gbokim alem zawiadamiamy oraz Pogrona w smutku rodzina.

15

Ewa Domaska

Kiedy przyjrzaam si klepsydrze bliej, okazao si, e jest to reklama akcji organizowanej przez Stowarzyszenie Bank Drugiej Rki pod hasem Daj rzeczom drugie ycie. rodkowa cz napisu gosia: Bd pomocny. Przekazuj niepotrzebne rzeczy na www.daryrzeczowe.pl, gdzie zgosi si po nie noclegownia, hospicjum lub inna organizacja, ktra zrobi z nich jeszcze dobry uytek. Jak przeczytaam na stronie internetowej wymienionej organizacji: Stowarzyszenie Bank Drugiej Rki prowadzi serwis internetowy www.daryrzeczowe.pl, ktrego celem jest umoliwienie osobom prywatnym przekazanie niepotrzebnej im rzeczy, np. kanapy, telewizora, zabawek, itp.bezporednio organizacjom z caej Polski. Adresatami serwisu s organizacje pozarzdowe lub placwki non-profit: domy dziecka, placwki wychowawcze, wietlice. Serwis jest narzdziem czcym darczycw i potrzebujcych w formie bazy ogosze osb prywatnych i ewentualnie firm, ktre maj do przekazania uywany, ale cigle jeszcze sprawny sprzt oraz organizacji i placwek, ktre chciayby skorzysta z takich rzeczy. Masz za duo rzeczy? Nie wyrzucaj ich na mietnik! Zamie ogoszenie na www.daryrzeczowe.pl w bazie darczycw!11. Szczeglnie ciekawe w kontekcie ewidentnej personifikacji rzeczy, ktrej ta stylizowana klepsydra stanowi przykad, jest umieszczone w jej prawym dolnym rogu logo strony internetowej www.daryrzeczowe.pl, ktre przedstawia dwie ludzkie donie chronice rzecz przedstawion pod postaci szecianu. Uoenie kciukw wiadczy o tym, e donie nale do dwch osb, do darczycy i otrzymujcego rzecz odbiorcy. Trudno nie zwrci uwagi na biel rk, co sugeruje czysto intencji. Z kolei czerwony kolor rzeczy symbolizuje jej ycie i trwanie, a przekazywanie jej z rk do rk poszczeglne etapy egzystencji. W takim ujciu rzecz przestaje by zwykym, bardziej lub mniej uytecznym przedmiotem, a staje si tworzcym ludzkie relacje darem. Staje si take czym unikalnym, ju nie gincym w nadprodukcji przedmiotem masowej konsumpcji. Rzecz rozpatrywana w tym kontekcie przyjmuje status ocalonego czy jakby powiedzia Zygmunt Bauman przeytnika, ktrego ratuje ludzka ofiarno idbao orne formy istnienia. We wspomnianej kampanii na rzecz rzeczy nie o nie jednak chodzi, ale o ludzi, mimo e slogany reklamowe typu Nie skazuj rzeczy na koniec i Daj rzeczom drugie ycie sugeruj, e to rzeczy chcemy chroni i przedua im ycie. Upodmiotowiajc rzecz, upodmiotowiamy przede wszystkim siebie. Tros kliwe
11 Strona Stowarzyszenia Moje Miasto http://mojemiasto.net.pl/index. php?Itemid=9&id=60&option=com_content&task=view, dostp 25wrzenia 2008.

16

Humanistyka nie-antropocentryczna

traktowanie rzeczy, podobnie jak traktuje si sabych, chorych, starszych, kobiety i dzieci, nie tylko jest wiadectwem naszego czowieczestwa, lecz take stawia nas w pozycji stwrcy, ktry ycie daje i odbiera. Reklama sugeruje ponadto, e ludzie i rzeczy stanowi rodzin, ktra roztacza opiek nad przedmiotami i dba o ich los, e rzeczy (jak dzieci) s naszym wsplnym dobrem. Nasuwaj si zatem analogie ze sloganami promujcymi pomoc dla osb bezdomnych i sierot, ktre czsto odwouj si do naszego sumienia (bd pomocny) i przekonuj, e wsparcie ofiarowane choby jednemu czowiekowi czyni wiat lepszym. Wistocie jednak chodzi o to, e mamy problem, co zrobi ze zbdnymi rzeczami, mamy problem z ich utylizacj12. Interesujca jest take zawarta w ogoszeniu sugestia, e te niepotrzebne rzeczy mog zosta przekazane do noclegowni lub hospicjw, a zatem do miejsc, w ktrych przebywaj nieprzydatni ludzie chorzy, starzy, bezdomni. Nie tylko bowiem ze skadowaniem iutylizacj rzeczy mamy kopoty, lecz take z asenizacj ludzi-odpadw i ludzi-odrzutw, rnego rodzaju zbdnych, bezuytecznych i nieprzydatnych ludzi (jak uchodcy, emigranci, mieszkacy miejskich gett). Przeznaczenie na mietnik staje si za potencjalnym losem zarwno czowieka, jak i rzeczy13. Podobne intuicje wyraa Roger-Pol Droit: Na tamtym wiecie, ktry tworz mietniki, ycie rzeczy trwa. W piwnicach, na poboczach drg nie ma niebytu. Jest wypeniony wiat. [] Istniej miliardy miliardw rzeczy w taki sposb wyrzucanych bez adnego spojrzenia z drugiej strony. Rzeczy, ktre powstay z nicoci iwnico si obrciy niezauwaone przez nikogo. I one budz we mnie zaw lito. Skd ten niepokj wbrew sobie? Prawdopodobnie bierze si z pewnoci, e to samo czeka nas. Dokadnie to samo: rozkad, stchlizna, unicestwienie na dnie worka, definitywne i pozbawione chway. [] To nie dzisiejszego wieczoru odkrywam, e mietnik jest przyszoci wiata14. Rzeczy pisze Droit maj si tak jak my, a my tak jak rzeczy, bo rzeczy s miar czowieka. Ciekawa i pena inspirujcych uwag ksika Droita jest jedn
12 Zob. W. Rathje, Archeologia zintegrowana. Paradygmat mietnikowy, Czas Kultury 2004 nr 4 (numer tematyczny Recycling) oraz Odpady w kulturze/Kultura odpadw, numer tematyczny Kultury Wspczesnej 2007 nr 4. Por. take: W. K. Pessel, Antyrecyklingowe studium zantropologii codziennoci, Stopka, oma 2008; oraz J. Scanlan, On Garbage, Reaktion Books, London 2005. 13 Zob. na ten temat Z. Bauman, ycie na przemia, prze. T. Kunz, Wydawnictwo Literackie, Krakw 2004. 14 R.-P. Droit, 51 zabaw (z) rzeczami. Dowiadczenie rzeczywistoci, prze. E. Urscheler, Gdaskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdask 2005, s.110112.

17

Ewa Domaska

z tych, ktra staje w obronie rzeczy i w icie Latourowskim stylu nawouje do sformuowania Powszechnej Deklaracji Praw Rzeczy i Przedmiotw. Autor widzi potrzeb wymylenia nowego podejcia, spojrzenia na wiat z punktu widzenia rzeczy, z perspektywy, ktra jest bardziej interesujca ni nasza jak twierdzi15 ale nie realizuje tego pomysu w swojej ksice. Pozostaje ona przykadem typowej dla czowieka personifikacji rzeczy, ktra jest o tyle wana, e wprowadza do dyskusji element etyczny troski o rzeczy. Warto jednak w tym miejscu przypomnie, e kwestia opieki i troski zakada pewn hierarchi: osoba, ktr si opiekujemy, uznawana jest za sabsz, opiekun za za silniejszego, co z zasady tworzy sytuacj kontroli i potencjalnej eksploatacji. Znowu ujawnia si tutaj postawa antropocentryczna. Oglnie mona zatem powiedzie, e traktowanie rzeczy jak innego jest kolejnym przykadem na ich nieuchronn personifikacj czy antropomorfizacj. Ju samo okrelenie problemu: rzecz jako inny jest na to dowodem. Jednak niezaprzeczalny fakt, e wszystkie ludzkie konstrukty s antropomorfizatami, e nie jestemy w stanie stwierdzi jak to jest by nietoperzem16, sowem, e nie ma ucieczki od poznawania wiata w sposb ludzki i e personifikacja rzeczy jest nieunikniona, jawi si w tym kontekcie jako bana (bana w sensie utrwalonej prawdy). Zamyka nas on w klatce mylenia o wiecie w kategoriach gatunkowego szowinizmu, ktrego odniesieniem zawsze jest czowiek. Faktu tego nie powinnimy jednak wykorzystywa jako wymwki do podania utartymi ciekami mylenia, ale traktowa jako wyzwanie. Nieuchronna antropomorfizacja bytw nie-ludzkich nie jest bowiem przeszkod w budowaniu projektu humanistyki nie-antropocentrycznej. W poszukiwaniu inspiracji: technonauka i sztuka Jeeli zgodzimy si z Rolandem Barthesem, e wszystkie przedmioty, ktre nale do spoeczestwa maj jakie funkcje, e zawsze su jakim celom i nie mog umkn znaczeniu17, to wskazwk do odmiennego spojrzenia na rzecz moe okaza si przedefiniowanie pojcia spoecznoci. Proponuje to midzy innymi Bruno Latour, ktry twierdzi, e obowizujce definicje tego, co spoeczne, a take sprawczoci i podmiotu sprawczego pozbawiy rzeczy nalenego im
15 Tame, s. 123-124. 16 Nawizuj tutaj do tekstu Th. Nagel, Jak to jest by nietoperzem?, [w:] tego, Pytania ostateczne, prze. A. Romaniuk, Aletheia, Warszawa 1997. 17 R. Barthes, Semantics of the Object, [w:] tego, The Semiotic Challenge, Hill and Wang, New York 1988, s. 182 i 184.

18

Humanistyka nie-antropocentryczna

miejsca w badaniach spoecznych. W projekcie krytycznej socjologii Latoura podstawowe znaczenie przyjmuje badanie zbiorowoci (collective) ludzi inieludzi, a zwaszcza dynamiki zwizkw midzy nimi, tworzenie si nowych powiza oraz ich przeksztacenia. Promowana przez niego teoria aktora-sieci nie jest ani krytyk metanarracji, ani te nie opiera si na rozproszeniu czy dekonstrukcji prbuje przekroczy postmodernistyczne style mylenia. Latour, by skoczy dalej, robi krok do tyu i, parafrazujc synn jedenast tez o Feuer bachu Karla Marxa, postuluje: badacze spoeczni rozmaicie tylko przeksztacali wiat, idzie jednak o to, by go [powtrnie dop. E.D.] zinterpretowa18. W interesujcym nas tu kontekcie ciekawa jest przede wszystkim jego idea sprawczoci rzeczy. Latour podkrela, e rozumienie dziaania w kategoriach intencjonalnoci, co wskazuje na sprawczo czowieka, stanowi ograniczenie, bowiem take skay, wirusy, zwierzta czy okrty powinny mie status aktorw aktywnych podmiotw sprawczych. Nie znaczy to oczywicie, e Latour gosi animizm czy witalizm, zwraca jednak uwag na zoone relacje panujce midzy podmiotami ludzkimi i nie-ludzkimi wsptworzcymi dziaanie. Z kolei poszukujc inspiracji w wiecie sztuki, mona przywoa twrc eksperymentalnego teatru Cricot 2 Tadeusza Kantora, ktry podobnie jak wielu wspczesnych badaczy chcia ocali i odzyska przedmiot. W 1944 roku wystpi on z ide przedmiotu biednego (Teatr Podziemny), ktra w latach szedziesitych rozwinita zostaa w koncepcj przedmiotu niszego rang (etap teatru informel). Chodzio o surowe, banalne, proste, stare, zuyte przedmioty codziennego uytku, zlekcewaone, wyrzucone, odrzucone, porzucone i zapomniane, pozbawione funkcjonalnoci rzeczy, ktre budz wspczucie iwzruszenie. Do takich przedmiotw Kantor zalicza midzy innymi szaf, star zmursza desk z gwodziami i ladami rdzy, oblepione botem koo od wozu, opakowania pozbawione zawartoci, a take gruz, szmaty, rupiecie, mietnik. Tylko biedny stan przedmiotu twierdzi artysta pozwoli ujawni jego przedmiotowo, bowiem funkcjonalno go ogusza, a widzenie w kategoriach posiadania czy przedstawiania pozbawia go przedmiotowoci, dlatego przedmiot naley wyrwa z kontekstualnych uzalenie i pozostawi bez komentarza. Im przedmiot jest niszy rang, tym ma wiksze szanse na ujawnienie przedmioto-

18 B. Latour, Reassembling the Social. An Introduction to Actor-NetworkTheory, Oxford University Press, Oxford 2005, s. 42. Orekonceptualizacji rozumienia socjologii oraz tego, co spoeczne, w kontekcie relacji pomidzy nauk i technologi zob. A. Pickering, Decentering Sociology: Synthetic Dyes and Social Theory, Perspectives on Science, vol. 13, 2005 nr 3.

19

Ewa Domaska

woci19 powtarza twrca Cricot 2. Ponadto te wanie przedmioty s zdaniem Kantora najbardziej nasycone realnoci. To one tworz realno najniszej rangi20. Tam te, eby odzyska przedmiot, musi znale si artysta, bowiem brutalna realno moe zniszczy iluzj i naladownictwo, ktre stanowi istot sztuki21. Podobnie jak kiedy dla Kantora przedmiot okrela problem granic sztuki, tak te dla wielu z nas rzecz/przedmiot wyznacza dzi granice zarwno humanistyki pojmowanej jako dziedzina wiedzy zajmujca si czowiekiem i tym, co ludzkie, jak i wywodzcego si z humanizmu rozumienia podmiotu. Podczas jednak gdy Kantora fascynowa przedmiot, ktry jest obcy i niedostpny dla naszego umysu, ktry opiera si antropomorfizacji, symbolizacji, socjalizacji i semiotyzacji22, wspczesne badania nad rzeczami z reguy personifikuj rzeczy, ujmuj je w kategoriach symbolu, znaku, komunikatu czy te wanego elementu budowania wizi spoecznych. Kantor alienowa rzeczy i uwalnia je od ludzi, tymczasem badacze studiujcy obecnie rzeczy w kategoriach innego, znaku czy komunikatu neutralizuj ich odmienno. Wrmy jednak do inspiracji pyncych z pisarstwa Latoura i do jego uwagi na temat obiektywnoci. Francuski badacz twierdzi, e obiektywno nie odnosi si do stanu umysu czy sdu, ale do obecnoci rzeczy, ktre s w stanie protestowa (object) wobec tego, co si o nich mwi23. Dla niego zatem obiektywno to opr, protest. Dalej Latour pisze, e na przykad mikroby, elektrony, skay nie daj si tak atwo kontrolowa i czsto zachowuj si w sposb niezdyscyplinowany, o czym dobrze wiedz naukowcy prowadzcy dowiadczenia w laboratoriach. Owe mikroby nie maj adnego interesu w eksperymentach, ktrych s przedmiotami i dlatego nie ulegaj oczekiwaniom badaczy. Zatem jeeli ba19 T. Kantor, Realno najniszej rangi (notatki), [w:] tego, Teatr mierci. Teksty z lat 1975-1984, wyb. i oprac. K. Pleniarowicz, Ossolineum, Wrocaw 2004, s. 417. 20 T. Kantor, Realno najniszej rangi, Przedmiot biedny, Idea realnoci najniszej rangi, [w:] tego, Teatr mierci, s. 413424. Por. take: W. Borowski, Rozmowa z Tadeuszem Kantorem, [w:] Tadeusz Kantor, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1982, s. 9494. 21 Kantor podkrela ten fakt w tekcie Mwi o sobie w trzeciej osobie, [w:] tego, Teatr mierci, s. 438. 22 T. Kantor, Metamorfozy. Teksty o latach 1938-1974, wyb. i oprac. K.Pleniarowicz, Cricoteka, Krakw 2000, s. 141. 23 B. Latour, When Things Strike Back: A Possible Contribution of Science Studies to the Social Sciences, British Journal of Sociology, vol. 51, 2000 nr 1, s. 115.

20

Humanistyka nie-antropocentryczna

dacze spoeczni chc sta si obiektywni kontynuuje Latour musz znale takie rzadkie, lokalne, cenne, niesamowite sytuacje, w ktrych bd w stanie uchwyci podmiot badawczy opierajcy si temu, co si o nim mwi, podmiot niepodporzdkowany, niezdyscyplinowany i taki, ktry bdzie stawia wasne pytania, stawia wasne warunki, a nie wpasowywa si w interesy, ktrych nie podziela!24. Poszukiwania takiego wanie przedmiotu opornego opornego wobec jzyka, przedstawiania, opisania, konceptualizacji powinnimy prowadzi, budujc projekt humanistyki nie-antropocentrycznej.

NOn-AnThrOPOCEnTrIC HUMan SCIEnCEs anD ThInG STUDIEs The article deals with thing studies analyzed in the context of an emerging paradigm of non-anthropocentric human sciences. The author claims that the recently popular consideration of things from the perspective of the categories of otherness are conservative, in that they derived from research on identity and the exclusion of various kinds of human repressed subjects. This idea of things as others can lead to a radical personification of things, confirming that the process of treating them as humans is the result of renewed questions concerning the human condition, and may be a reaction to the objectification of human being. This attitude does not therefore transcend the frameworks of the anthropocentric human sciences although, at the same time, it may suggest their limitations and the need for change. In searching for the possibility of transcending these limitation, the author identifies a certain potential found in the approaches to things developed in both the artistic sphere (Tadeusz Kantors poor object and the reality of the lowest rank) and scientific practice (technoscience). Following in the line of Bruno Latour the author suggests the search for an object resistant to human cognition and attempts at its appropriation by language.

24 Tame, s. 116.

21

You might also like