You are on page 1of 12

Joanna Bednarek

Polityczne implikacje estetyki egzystencji

Jakie byo polityczne stanowisko Michela Foucaulta? Czy by lewicowcem, anarchist (okrelenia zreszt same w sobie niejednoznaczne), czy te estetyzujcym liberaem"? 1 Najatwiej omin to pytanie przypominajc, e by on przede wszystkim filozofem i historykiem. Redukowanie jego myli do konkretnej opcji ideologicznej byoby wic rwnoznaczne ze zuboeniem perspektywy teoretycznej, ktr ona otwiera. Problem w tym, e Foucault by filozofem wadzy: tego tematu nie sposb podejmowa zachowujc bezpieczn neutralno i obiektywizm. Teoria wadzy zawsze jest ju praktyk; zmusza do postawienia pytania o status uytych terminw (by moe pozornie) opisowych, cele i intencje autora, a take o perspektywy na przyszo i szanse potencjalnego oporu czy te przejcia wadzy. Ten ostatni punkt jest szczeglnie istotny w odniesieniu do historycznych analiz Foucaulta. Proponuje on, bowiem koncepcj wadzy pozostajcej poza kategoriami prawomocnoci i suwerennoci. Nie chodzi o to, jaki typ wadzy ma najwiksze szanse przej test uprawomocnienia i sprawiedliwoci ani kto powinien tak wadz sprawowa; perspektywa jest nie normatywna, a opisowa. Wadza dziaa nie poprzez egzekwowanie prawa, ale poprzez
T. Komendant: Testament Michela Foucaulta. W: M. Foucault, Historia seksualnoci. Prze. B. Banasiak, T. Komendant, K. Matuszewski. Warszawa 2000, s. 8. 7
1

Joanna Bednarek konkretne praktyki i techniki regulacyjne. Nie ma na celu ograniczenia i zniewolenia podlegych sobie podmiotw, ale ich aktywizacj, rozwj w nich pewnych predyspozycji, wdroenie do wikszej produktywnoci. Jej cel - w przeciwiestwie do wadzy opartej na prawie, gdzie celem suwerennoci jest ona sama- stanowi rozwj, pomnoenie, proliferacja, zarwno jej samej jako coraz bardziej szczegowych technik kontroli, jak i kontrolowanej rzeczywistoci -kompleksw ludzi i rzeczy"2. Oba typy wadzy- prawny" i regulacyjny" s charakterystyczne dla nowoczesnoci. Pierwszy, niejako oficjalnie, poprzez koncepcje absolutyzmu owieconego, a pniej liberalizmu i triumfujcej demokracji, drugi, rozwijajcy si w obrbie tego, co stanowi peryferie lub zewntrze tradycyjnie rozumianej polityki administracji, dyskursu medycznego i ekonomicznego, socjotechniki. Dla zachodniego pastwa i spoeczestwa demokratycznego, kierujcego si ideami regulatywnymi wolnoci i rwnoci oznacza to nakadanie si na siebie dwu heterogenicznych struktur: systemu instytucji (parlament, prawa czowieka), zakadajcych suwerenno kadego obywatela i majcych zagwarantowa mu moliwo poredniego sprawowania wadzy i realizacji swojej wolnoci oraz systemu sposobw kontroli i manipulacji, sigajcych niemal kadej sfery ycia i podajcych, gdy si je wydobdzie na jaw, w wtpliwo postulowan autonomi jednostki. Mamy, wic sytuacj, w ktrej mwi si nam, e to my sprawujemy wadz, a przynajmniej mamy do tego teoretycznie prawo, a jednoczenie poddaje si nas subtelnej presji normalizacji i wdraania do pewnych zachowa, co dostrzegamy tylko, gdy praktyki te jawi si nam jako ograniczenie, a nie, na przykad, szansa osobistego doskonalenia. Si" oznacza przy tym, e nie ley to w interesie i nie jest wynikiem celowych dziaa adnego autonomicznego, wolnego podmiotu dziaania, adnej jednostki lub grupy. Jak opiera si wadzy, ktrej nikt nie sprawuje i ktrej nie mona przej?
M. Foucault: Rzdomylno. W: Filozofia, historia, polityka. Wybr pism. Prze. D. Leszczyski, L. Rasiski. Warszawa - Wrocaw 2000, s. 172. 8
2

Polityczne

implikacje

estetyki

egzystencji

Mona zakwestionowa trafno tej diagnozy i realno sieci mikrowadz, przyjmujc konsekwentnie optyk prawn", sytuujc si w miejscu, z ktrego widziane s mniej wyranie, co wydaj si robi w dyskusji z Foucaultem Michael Walzer, Richard Rorty i Charles Taylor: Jest truizmem obywatelskiej tradycji humanistycznej w teorii politycznej, e wolne instytucje uczestniczce wymagaj pewnych wsplnie przyjtych autodyscyplin.3 Foucault uwaa, e dyscyplina jest prost koniecznoci; czuje odraz do wszystkich jej form, do kadego rodzaju zamknicia i kontroli; liberalizm to dla niego jedynie ukryta dyscyplina.4 W spoeczestwie liberalnym nie oczekuje si od naszego publicznego postpowania ze wspobywatelami, e bdzie ono romantyczne czy pene pomysw - ma cechowa si ono ustalon zrozumiaoci rynku czy sali sdowej5 Zauwaaj oni zreszt, nie bez pewnej susznoci, e perspektywa regulatywna" rwnie oznacza lepot na dobre strony demokracji. Obie strony s zmuszone uy techniki anamorfozy -przedmiot krytyki jest z ich punktu widzenia znacznie znieksztacony, odzyskuje jednak normalny" wygld, gdy spojrzy si na niego ze stanowiska adwersarza. Widzimy albo realizacj wolnoci jednostki w pastwie liberalnym, zakcan przez przygodne (takie jak np. biurokratyzacja) bdy i wypaczenia", albo konstytuujce i ujarzmiajce jednostki sieci wadzy-wiedzy ukryte za fasad demokratycznej retoryki. Rorty i Taylor zarzucaj Foucaultowi brak praktycznych konsekwencji zastosowania jego pojcia wadzy. Jeli uznamy, e ma ono wydwik
C. Taylor: Foucault o wolnoci i prawdzie. W: Nie pytajcie mnie, kim jestem..." MichelFoucault dzisiaj. Pozna 1998, s. 85. 4 M. Walzer: Samotna polityka Michela Foucaulta.W: ibidem, s. 27. 5 R. Rorty: Moralna tosamo a prywatna autonomia. W: ibidem, s. 33. 9
3

Joanna Bednarek

pejoratywny, e tej wadzy naley stawia opr, nie znajdziemy w tekstach Foucaulta adnych wskazwek co do charakteru tego oporu. Jeli natomiast potraktujemy wadz jak termin neutralny, mwienie o oporze nie bdzie miao sensu, ale te zagroona zostanie (tak mona rozumie zarzut Taylora6) oparta na dychotomiach struktura naszego7 jzyka, gwarantujca mu sensowno. Zakwestionowana zostaje wic warto zarwno teoretyczna, jak i praktyczna tego ujcia wadzy. Jeli jednak, nie ufajc tak bezgranicznie zapewnieniom o suwerennoci podmiotu, damy si przekona o realnoci wadzy-wiedzy, pozostaje problem: jak si jej przeciwstawi? Za rozwizanie mona uzna, jak robi to Tadeusz Komendant, wydzielenie w twrczoci Foucaulta dwu, oddzielonych radykaln niecigoci, stanowisk odnonie moliwoci realizowania przez jednostk szeroko pojmowanej wolnoci8. Modelowym przykadem pierwszego jest, w uproszczeniu, pierwszy tom Historii seksualnoci, Wola wiedzy, drugiego - pozostae dwa tomy, Uytek z przyjemnoci i Troska o siebie. Foucault zmieni swoje pogldy o 180 stopni", z libertyna i lewaka" stajc si liberaem. Zamiast wyzwalania ciaa, permanentnej rewolucji skierowanej przeciwko porzdkowi spoecznemu jako takiemu, podejmowany przez jednostk wysiek stania si sob, uczynienia ze swego ycia dziea sztuki. Zamiast maksymalistycznej, niekonkretnej i nie do przeoenia na praktyk spoeczn utopii wreszcie pozytywna propozycja, mwica, w jaki sposb
Maska, fasz nie maj sensu bez odpowiadajcego im pojcia prawdy (...) Mwi o wadzy i chcie odmwi miejsca wyzwoleniu" i prawdzie", jak rwnie poczeniu midzy nimi, to mwi niespjnie."(C. Taylor, op.cit, s. 97). 7 Taylor, zarwno w cytowanym tekcie, jak i w rdach podmiotowoci i Etyce autentycznoci, nader czsto uywa sowa nasze": nasza tosamo, nasza (zachodnia) kultura, nasze wartoci... W odrnieniu od Rorty'ego, ktry mwic my, liberaowie", projektuje pewn wsplnot i zaprasza do niej wszystkich, ktrzy maj ochot si przyczy, ma on chyba na myli raczej opis jakiej monolitycznej esencji ni preskrypcj i perswazj, co wydaje si by do problematyczne i nie ze sob moliwo wyklucze i dyskryminacji. K T. Komendant: Testament..., s. 8. 10
6

Polityczne implikacje estetyki egzystencji

podmiot moe przej wadz, z niewolnika stajc si panem. By jednak estetyka egzystencji staa si odpowiedzi na wczeniejsze analizy zniewolenia, musi dokona si zmiana politycznych pogldw" Foucaulta. W ujciu Komendanta znowu mamy wiec do czynienia ze znajom anamorfoz. Co bowiem oznacza, e Foucault sta si liberaem? Czy nie jest to przypadkiem rwnoznaczne z utrat przez jego koncepcj mocy subwersywnej? Oczywicie metafizyka Foucaulta pozostaa nietzscheaska, nie ma w niej miejsca na podmiot transcendentalny"9, niemniej podmiot staje si tu ju rdem dziaania - ja" jest efektem dokonujcej si w historycznym, spoecznym i indywidualnym wymiarze pracy samorealizacji",10 Trzeba jednak zada pytanie o warunki moliwoci tej autokreacji. Nie sposb nie pomyle (narzuca to sam projekt Foucaulta) o demokracji ateskiej i o wspczesnym pastwie liberalnym. Pierwszy z tych ustrojw czyni prac nad sob, etyczne ksztatowanie swojego ycia wykraczajce poza posuszestwo kodeksowi moralnemu, zarazem koniecznoci i luksusowym naddatkiem. Koniecznoci poniewa aby mc dobrze rzdzi miastem i rodzin, naley umie rzdzi samym sob. Luksusem z tego samego powodu - to propozycja moralnoci dla nielicznych, elity tego spoeczestwa, wolnych mczyzn nie muszcych pracowa, dysponujcych dostpem do sfery publicznej i du iloci czasu wolnego. Autokreacja przynaley tu do aktywnoci politycznej, ze wzgldu na nieistnienie sfery prywatnej w nowoczesnym znaczeniu tego pojcia obszaru wolnoci jednostki od politycznych interwencji, umoliwiajcego osobiste denie do szczcia. Sfera prywatna dla staroytnych Grekw bya domen tego, co charakterystyczne dla czowieka jako gatunku biologicznego, podtrzymywania ycia jednostki przez prac i gatunku przez reprodukcj11. Rozwijanie tej historycznej postaci estetyki egzystencji
T. Komendant: Testament...,s. 8. 10 T. Komendant, ibidem, s. 8 - 9. n H. Arendt: Dziedzina publiczna i dziedzina prywatna. W: Kondycja ludzka. Prze. A.agocka. Warszawa 2000. 11
9

Joanna Bednarek

odbywao si wic kosztem trwaego pozbawienia do niej dostpu pewnych jednostek (kobiet i niewolnikw). Nie sposb wic nie odnie si do niej krytycznie (co zreszt czyni sam Foucault12). Warto te wskaza na jej zwizki z wadz regulacyjn. Pojawiajce si w XVI wieku, u zarania nowoczesnoci, koncepcje sztuki rzdzenia oparte s na trychotomii: rzdzi si sob, rodzin i pastwem, kolejne stopnie tworz porzdek wstpujcy moralnoci, ekonomii i polityki. Najwiksze znaczenie uzyskuje stopie rodkowy, stajc si modelem wadzy-zarzdzania, nastawionej na kontrol i jednoczenie maksymalizacj bogactwa13. Istniejwic midzy antycznym ideaem troski o siebie i nowoytn wadz zwizki, ktre sprawiaj, e estetyka egzystencji, przeniesiona w czasy wspczesne, wcale nie musi sta si gwarancj wolnoci podmiotu. Wrcz przeciwnie, moe nawet sta si czynnikiem utrwalajcym te aspekty doktryny liberalizmu, ktre czyni jednostk bezbronn wobec wadzy-wiedzy. Jeli zrezygnujemy z krytyki demokracji z perspektywy genealogicznej, pozbawimy si narzdzia pozwalajcego uchwyci jej wymiar historyczny i elementy opresywnoci w tym, co wydaje si by jej podstaw i istot. Odnosi si to zwaszcza do dychotomii publiczne - prywatne, podtrzymywanej np. przez Rorty'ego w jego rozrnieniu prywatnej autokreacji i ironii oraz publicznego 14 nominalizmu, historycymu i solidarnoci . Rozmaite projekty artystycznego ksztatowania swojego ycia, z ich nieuniknion w wielu wypadkach transgresywnoci i ekstremalnoci, musz w imi przetrwania wsplnego, spoecznego wiata zosta umieszczone w bezpiecznych granicach ycia prywatnego, czy wrcz czasu wolnego, precyzyjnie wydzielonego obszaru wolnoci od etycznych obowizkw nakadanych na nas przez dce do przejrzystoci i realizacji wsplnego dobra instytucje i praktyki sfery publicznej. Konsekwencj jest pozostawienie tej sfery, jak rwnie powizanych z ni demokratycznych wartoci wolnoci i rwnoci poza podejrzeniami co do ich historycznej genezy i zwizanych z ni ogranicze.
M. Foucault: Historia..., s. 184-185. M. Foucault: Rzdomylno..., s. 169. 14 R. Rorty: Przygodno, ironia i solidarno. Prze. J. Popowski. Warszawa 1996. 12
13 12

Polityczne implikacje estetyki egzystencji

Liberalizm, umieszczony w tym dychotomicznym schemacie (w ktry wydaje si zreszt podejrzanie atwo wpasowywa) wymyka si moliwociom krytycznej rewizji, staje si podatny na historyczn stagnacj i zaczyna dryfowa w stron konserwatyzmu. Coraz trudniejsze, jeli nie wrcz niemoliwe, staje si ukazanie zych stron jego abstrakcyjno-prawnego ujcia podmiotu, rozwaanego w oderwaniu od konkretnych warunkw ycia, tradycji i obyczajw, moliwoci dyskryminacji, naduy i wyzysku kryjcych si w dogmacie nienaruszalnoci prywatnoci i wolnego rynku. Wicej, w sytuacji, gdy prywatna autokreacja pozostaje jedyn enklawjednostkowej wolnoci, moe sta si jeszcze jednym mechanizmem u/orzmienia, cho bdzie to mechanizm na usugach wadzy, ktrej Foucault nie analizowa15 rynku dziaajcego poprzez uwodzenie. Wedug Zygmunta Baumana jest to posta wadzy charakterystyczna dla ponowoczesnoci, redukujca do minimum obecno nowoczesnego panoptikonu, ktremu pozostawia tylko zadanie chronienia granic i utylizacji odpadw (czyli jednostek, ktre z jakich przyczyn nie mog podoa prawu, a zarazem obowizkowi konsumpcji)16. Biorc pod uwag, e ilo tych odpadw", zwaszcza w skali wiatowej, jest niepokojco dua, lepiej chyba postawi ostroniejsz tez o dopenianiu si tych dwu rodzajw wadzy. Kapitalizm w swej fazie konsumenckiej podporzdkowuje sobie jednostk nie tyle wytwarzajc j za pomoc dyscyplinujcych praktyk, co zapraszajc do wspudziau, przycigajc wizj symbolicznej (niematerialnej jak sama gospodarka, w coraz wikszym stopniu rozwijajca si w oparciu o symbole, marki i informacj) autokreacji. Tosamo zostaje przedstawiona jednoczenie jako najwysza, skrajnie idiomatyczna, warto i model do
Rynek, jego prawa i wymogi stoj oczywicie za wszystkimi opisywanymi przez Foucaulta instytucjami i technikami dyscyplinujcymi, ale s to wymogi produktywnoci, charakterystyczne dla industrialnej fazy kapitalizmu; nie wydaj si wic by szczeglnie przydatne, jeli chodzi o krytyk etapu wspczesnego, zdominowanego przez konsumpcj i jej specyficzne mechanizmy upodmiotowienia. 16 Z. Bauman: Wolno: zyski i straty. W: Wolno. Prze. J. Tokarska-Bakir. Krakw 1995, s. 61-87. 13
15

Joanna Bednarek

zoenia z dostpnych na rynku elementw, za wysiek stworzenia siebie, stania si tym, kim si jest" uprywatniony17. Biorc pod uwag potne nierwnoci ekonomiczne i przyziemn konieczno zarabiania, by mc konsumowa, co jest rwnoznaczne z ograniczeniem estetyki egzystencji do czasu wolnego (bo tylko nielicznym szczliwcom udaje si zarobi na rozwj swojej tosamoci teje tosamoci sprzeda), propozycja ta wydaje si by kolejn gratyfikacj oferowan tylko uprzywilejowanym Jeli spojrze krytycznie z tej perspektywy na dopeniajce si ideay osobowe Rorty'ego z Przygodnoci, ironii i solidarnoci, ironist" i tgiego poet", (co czyni Richard Shusterman18) wydaj si one skada na posta niebezpiecznie podobn do dcego do dysponowania nieskoczonymi rodkami naogowego konsumenta. Pd ku cigej autoredeskrypcji, poszukiwaniu wci nowych narracji, lk przed utkniciem w jednym sowniku finalnym odpowiadaj kompulsywnemu kupowaniu wci nowych dbr o wartoci symbolicznej i mitycznej i lkowi przed pozostaniem z jedn, ubog i niemodn tosamoci. Moe si wic wydawa, e projekt estetyki egzystencji nie jest dobr odpowiedzi na pytanie, co zrobi z wiedz jak dziki wczeniejszym pracom Foucaulta mamy na temat wszechobecnoci kontroli w naszym yciu. Stanowi najwyej zbawienn zmian optyki, pozwalajc unikn pesymistycznych konsekwencji poprzedniej fazy: Foucault, zdaniem Komendanta, a prawdopodobnie te Rorty'ego, nie mia innego wyjcia jak doczy do obozu liberaw. Istnieje jednak moliwo innego ujcia, uwypuklajcego polityczny i spoeczny wymiar troski o siebie, jak rwnie konsekwencj i cigo negatywnych" analiz wadzy i pozytywnej" propozycji jednostkowej autokreacji. Konieczne bdzie przy tym odwoanie si do innych ni
Z. Bauman: Nie odwzajemniona mio: o pastwie i intelektualistach. W: Nie pytajcie mnie, kim jestem..."..., s. 177. 1S R. Shusterman: Sztuka ycia a etyka postmodernistyczna. W: Estetyka pragmatyczna. ywe pikno i refleksja nad sztuk. Prze. A. Chmielewski, E. [Ignaczak, L. Koczanowicz, . Nysler, A. Orzechowski. Wrocaw 1998, s. 3 1 4 - 3 5 1 .
14
17

Polityczne implikacje estetyki egzystencji

przedstawione w Historii seksualnoci sposobw ycia i wzorcw osobowych. Jak pisze Marek Kwiek: W naszych rozwaaniach o estetyce egzystencji i dawaniu przykadu". Historia seksualnoci (drugi i trzeci tom) nie odgrywa jednak jedynej roli. Bo oto okazuje si, e w bardzo licznych, rozproszonych tekstach z pocztku lat osiemdziesitych Foucault mwi rzeczy niezmiernie dla nas wane. Chocia s one, powiedzmy, satelickie w stosunku do gwnego projektu rozpisanego w Uytku z przyjemnoci i Trosce o siebie, to z naszej perspektywy staj si one niezwykle istotne. Na przykad dwie kluczowe postacie, Kant i Baudelaire, pojawiajsi jedynie w owych satelickich drobiazgach, nie wchodzc bezporednio do gwnego projektu, a przecie ich miejsce w idei etyki jako estetyki jest wprost kluczowe.19 Na obrzeach dyskursu dokonuje si decydujce dla caego projektu umieszczenie go w kontekcie Owiecenia i nowoczesnoci. Patronuje mu Kant, ktry w tekcie Co to jest Owiecenie? pierwszy postawi pytanie: jak rnic wprowadza dzisiaj w stosunku do wczoraj?", pytanie o teraniejszo i konieczno ustosunkowania si do niej filozofa, intelektualisty, czy szerzej - mylcego niedogmatycznie podmiotu; dopenienie stanowi postawa nowoczesna" Baudelaire'a, wyraajca si w nakazie nie macie prawa gardzi teraniejszoci": Dla postawy nowoczesnej wysoka warto teraniejszoci jest nierozerwalnie zwizana z wytonym usiowaniem wyobraenia jej sobie, ujrzenia jej inn ni jest oraz przeksztacenia jej w taki sposb, by nie zniszczy, lecz uchwyci to, czym jest. Baudelaire'owska nowoczesno jest wiczeniem, w ktrym
M. Kwiek: Kant - Nietzsche - Foucault. W: Nie pytajcie mnie, kim jestem... "..., s. 218. 15
19

Joanna Bednarek

najwysza uwaga zwrcona ku temu, co rzeczywiste, ciera si z praktykowaniem wolnoci, ktra zarazem uznaje je i zakca20. Teraniejszo zasuguje na co lepszego ni na bezwarunkow akceptacj, ktra najczciej jest zapatrzeniem si w dzie wczorajszy i bdce odpowiedziami na jego wyzwania do niedawna aktualne, lecz ju minione formy racjonalnoci i etycznoci. Owiecenie nie jest zbiorem dogmatw, tez czy tematw, ale postaw, ethosem, ktry Foucault charakteryzuje jako permanentn krytyk naszego historycznego bytu"21. Krytyk unikajc mylenia w kategoriach opozycji binarnych, bycia za albo przeciw (Owieceniu, racjonalnoci, solidarnoci), skierowan ku aktualnym granicom tego, co konieczne"22 i poszukujc moliwoci transgresji. Nie chodzi tu o transgresj przywracajc granic niemal w tym samym akcie, w ktrym j kwestionuje, rewolucj w kategoriach wszystko albo nic"; praca na granicach odbywa si cigle, stawk nie jest ani destrukcja systemu wadzy, nie odkrywanie rzeczywistoci, ale dekonstruowanie koniecznoci"23. Nie jest to dziaalno ani prywatna, ani publiczna, ani etyczna, ani estetyczna: Wydaje si, e -jak to czsto u Foucaulta w caym jego pisarstwie bywa - tradycyjne okrelenia po prostu nie oddaj sedna jego zamierze. I moralno, i etyka, i estetyka, i asceza -jak rwnie przecie filozoficzny sposb ycia i krytyka - otrzymuj znaczenia, ktre tkwi silnie we wsplnej sieci, jak jest jego pne dzieo. Jeli bra je oddzielnie, to okaza si moe, e pozostaje jedynie elitarny, na poy prywatny projekt estetyzacji siebie. Trudno pisa o innej" moralnoci, etyce, estetyce, ascezie czy krytyce; potrzebny
M. Foucault: Czym jest owiecenie. W: Filozofia, historia, polityka..., s.285. Ibidem, s. 286. 22 Ibidem, s. 287. 23 D. Couzens Hoy, Foucault a teoria krytyczna, w: Nie pytajcie mnie, kim jestem... ", op. cit., s. 79.
21 20

16

Polityczne implikacje estetyki egzystencji

byby chyba jaki nowy jzyk, wykraczajcy poza tradycyjne gry jzykowe (...)24 Etyka, estetyka, asceza i krytyka cz si w pojciu ethosu, przekraczajcym opozycj publiczne - prywatne: Foucault myli o ethosie jako o czym osobistym, a nie prywatnym. Ethos jest publicznie zauwaalny i jest w sposb widzialny przeniknity przez spoeczne normy i polityczne kody. A zatem Foucault nie me zamiaru wykorzystywa rozrnienia na to, co publiczne i to, co prywatne, do odrniania filozofii intelektualisty od jego polityki. W ethosie to, co polityczne jest osobiste, a to, co osobiste, jest polityczne.25 Jak wida, jednostka, podmiot pozostaje wci zwornikiem dyskursw, generujcych wadz; nie znaczy to ju jednak, e stanowi wycznie ich bezwolny produkt. Dyskurs jest nonikiem wadzy, jak stwierdza Foucault w Porzdku dyskursu26, jednak ani sam dyskurs, ani wadza nie nale do nikogo, jak rwnie nie s systemami cakowicie autonomicznymi, bdcymi w stanie funkcjonowa bez wspudziau wytwarzanych przez nie podmiotw. Celem analiz genealogicznych nie jest doprowadzenie do paranoicznego poczucia wszechobecnoci macek wadzy - wiedzy i niemonoci wyzwolenia si" spod jej wpywu, ale przedstawienie naszej tosamoci jako wytworu wielu, czsto heterogenicznych i sprzecznych technik regulacyjnych oraz gestw strategicznego wykluczenia. Wadza, manifestujca si w niecigych seriach relacji"27 dyskursywnych, dziaajca poprzez rutynowe, codzienne praktyki, oferuje rwnie niecige, czstkowe

M. Kwiek: Kant..., s. 219. D. Couzens Hoy: Foucault..., s. 64. 26 M. Foucault: Porzdek dyskursu. Prze. M. Kozowski. Gdask 2002, s. 27. 27 Ibidem, s. 42.
25

24

17

Joanna Bednarek

moliwoci oporu; wiadomo podlegania technikom normatywizujcym moe nas (to znaczy wszystkich, ktrzy uznaj ktrkolwiek z tych technik za opresywn dla na samych lub dla licznych innych"28) uwraliwi zarwno na moliwe zagroenia wolnoci, jak i obecne w codziennych interakcj ach w polu dyskursu - czy raczej dyskursw - szanse ich modyfikacji.

Ze szczeglnym powodzeniem zastosowano teori Foucaulta w ramach ueer theory (zwaszcza w pracach Judith Butler), prbujc pomyle inaczej" 0 tosamoci pciowej i orientacji seksualnej, pozbawiajc je normatywnej presji. Nic dziwnego, e najwaniejsza dla tego nurtu ksik Foucaulta jest nie ktry z dalszych tomw Historii seksualnoci, opisujcych zdecydowanie normatywne wzorce etyki seksualnej staroytnych Grekw, ale Wola wiedzy, skupiajca si na mechanizmach upodmiotowienia i opresji i wspominajca o potraktowaniu cia i przyjemnoci" (w opozycji do seksu - pragnienia i generowanej przez niego tosamoci) jako punktu oporu.
18

28

You might also like