ORDZIE OJCA WITEGO BENEDYKTA XVI Z OKAZJI XXVI WIATOWEGO DNIA MODZIEY - MADRYT 2011

Drod ! "r !#$%&'(', Czsto powracam mylami do wiatowego Dnia Modziey, ktry odby si w Sydney w !!" rok#$ %rzeylimy tam wielkie wito wiary, podczas ktrego D#c& 'oy dziaa z moc(, tworz(c siln( wsplnot midzy #czestnikami przybyymi z caego wiata$ Spotkanie to, podobnie )ak i poprzednie, zaowocowao ob*icie zarwno w yci# wiel# modyc& )ak i caego +ocioa$ ,$$$- .becnie, w c&wili kiedy /#ropa w szczeglny sposb potrzeb#)e odnalezienia swoic& c&rzeci)a0skic& korzeni, mamy spotka1 si w Madrycie, pode)m#)(c temat2 34akorzenieni i zb#dowani na C&ryst#sie, mocni w wierze5 ,por$ +ol , 6-$ 4ac&cam 7as do wzicia #dzia# w tym wydarzeni#, tak wanym dla +ocioa w /#ropie i dla +ocioa powszec&nego$ %ragn, by wszyscy modzi l#dzie, zarwno ci, ktrzy podziela)( nasz( wiar w 8ez#sa C&ryst#sa, )ak i ci, ktrzy s( niezdecydowani, w(tpi( l#b nie wierz( w 9iego, #czestniczyli w tym dowiadczeni#, ktre moe okaza1 si decyd#)(ce dla ic& ycia$ :o dowiadczenie 8ez#sa C&ryst#sa, ktry powsta z martwyc& i y)e, i 8ego mioci do kadego z nas$ 1) * +r,d'- .$/ !%0 1$#.&23/ !%0 4r$51&'6 9a przestrzeni wszystkic& wiekw, tak )ak i teraz, wiel# modyc& l#dzi dowiadcza gbokiego pragnienia osobistyc& wizi naznaczonyc& prawd( i solidarnoci($ 7iel# z nic& pragnie zb#dowa1 a#tentyczne przy)a;nie, zazna1 prawdziwe) mioci, stworzy1 trwa( rodzin, osi(gn(1 spenienie osobiste i pocz#cie bezpiecze0stwa, ktre s( gwaranc)( )asne) i szczliwe) przyszoci$ 7spomina)(c wasn( modo1, #wiadamiam sobie, e stabilno1 i bezpiecze0stwo nie s( kwestiami pierwszoplanowymi dla modyc& l#dzi$ 7prawdzie wanym )est, by mie1 prac, ktra zapewnia rodki #trzymania, )ednak lata modoci to czas posz#kiwania peni ycia$ %atrz(c w przeszo1, przede wszystkim pamitam, i nie c&cielimy zadowoli1 si zwycza)nym yciem klasy rednie)$ D(ylimy do wikszyc&, nowyc& idei$ %ragnlimy odkry1 sedno ycia, )ego wspaniao1 i pikno$ 7 d#e) mierze postawa ta bya wynikiem czasw, w ktryc& ylimy$ %odczas wo)ny i dyktat#ry nazistowskie) bylimy w pewnym sensie 3stamszeni5 przez str#kt#r wadzy domin#)(ce)$ C&cielimy wic wyswobodzi1 si, by odkry1 peni moliwoci l#dzkic&$ Myl, e do pewnego stopnia, to #silne pragnienie wyzwolenia si od zwycza)noci )est obecne w kadym pokoleni#$ %osz#kiwanie czego wice) poza codziennoci( ycia i pracy, pragnienie czego prawdziwie wikszego, )est nat#raln( czci( modoci$ Czy )est ono p#stym marzeniem, ktre blednie wraz z przybywa)(cymi latami< 9ie= +obieta i mczyzna zostali stworzeni do rzeczy wspaniayc&, do wiecznoci$ 9ic poza tym nie )est wystarcza)(ce$ Mia rac) w$ >#g#styn, gdy pisa2 niespoko)ne )est nasze serce, dopki nie spocznie w :obie$ %ragnienie odnalezienia sens# ycia )est znakiem dziecictwa 'oego i 3znamieniem5 )akie w nas zostawi$ 'g )est yciem, i dlatego kade stworzenie d(y do peni ycia$ 'd(c stworzonym na podobie0stwo 'oe, czowiek robi to w wy)(tkowy sposb, d((c do mioci, radoci i poko)#$ ?oz#miemy zatem, e niedorzecznoci( byoby d(y1 do wyeliminowania 'oga, by pozwoli1 y1 czowiekowi$ 'g )est ;rdem ycia$ .drz#ci1 @o oznaczaoby ods#n(1 si od ;rda ycia, i w sposb nie#nikniony, pozbawi1 si spenienia i radoci2 3stworzenie bowiem bez Stwrcy zanika5 ,AA Sobr 7atyka0ski, Gaudium et spes, BC-$ .becna k#lt#ra, w niektryc& czciac& wiata, a przede wszystkim na

4ac&odzie, d(y do wykl#czenia 'oga b(d; do #znania wiary )ako sprawy prywatne), bez adnego wpyw# na ycie spoeczne$ A c&ocia zbir wartoci, ktre stanowi( *#ndament spoecze0stwa poc&odzi z /wangelii D wartoci takie )ak znaczenie godnoci osoby l#dzkie), solidarnoci, pracy i rodziny D za#waamy proces pewnego rodza)# 3zniknicia 'oga5, pewne) amnez)i, )eli nie z#penego odrz#cenia C&rzeci)a0stwa i wyparcia si skarb# otrzymane) wiary, z ryzykiem #traty na)gbsze) wasne) tosamoci$ 4 tego powod#, drodzy %rzy)aciele, zapraszam 7as do pogbienia 7asze) wiary w 'oga, .)ca naszego %ana, 8ez#sa C&ryst#sa$ 7y )estecie przyszoci( spoecze0stwa i +ocioa= 8ak pisa aposto %awe do c&rzeci)an w +olosac&, ycioda)nym )est mie1 korzenie, solidne *#ndamenty= A to sta)e si prawdziwe szczeglnie dzisia), kiedy wiel# nie ma trwayc& p#nktw odniesienia, na ktryc& mogoby zb#dowa1 swo)e ycie, dowiadcza)(c w ten sposb pocz#cia gbokie) niepewnoci$ Szerz(cy si relatywizm, wed#g ktrego wszystko )est tak samo wane, gosz(cy, e nie istnie)e adna obiektywna prawda ani aden absol#tny p#nkt odniesienia, nie prowadzi do prawdziwe) wolnoci, lecz do niepewnoci, zag#bienia i kon*ormizm# wobec c&wilowyc& md$ 8ako modzie, )estecie #powanieni, by prze)(1 od starszyc& pokole0 stabilne p#nkty odniesienia, ktre pomog( 7am w pode)mowani# decyz)i i na bazie ktryc& zb#d#)ecie swo)e ycie2 tak )ak mode roliny, ktre potrzeb#)( podpory, by potem zap#ci1 gbokie korzenie i przeistoczy1 si w mocne drzewa, zdolne, by wyda1 owoce$ 2) Z$3or '1&'1& & 78do.$1& 1$ C0r!/98/&' >by #wydatni1 wag wiary w yci# wiernyc&, pragn rozway1 z 7ami trzy motywy obecne w s*orm#owani# w$ %awa 34akorzenieni i zb#dowani na C&ryst#sie, mocni w wierze5 ,por$ +ol , 6-$ Moemy za#way1 obecno1 trzec& obrazw2 3zakorzenieni5 przywo#)e na myl drzewo i korzenie, ktre )e ywi(, 3zb#dowani5 odnosi si do konstr#kc)i dom#E 3mocni5 wskaz#)e na wzrost poprzez si *izyczn( l#b d#c&ow($ 7iele mwi( owe obrazy$ 4anim )e skoment#), c&ciabym zwrci1 #wag, i z p#nkt# widzenia gramatyki, wszystkie trzy zwroty w oryginale wystp#)( w stronie bierne)$ .znacza to, e to sam C&ryst#s pode)m#)e inic)atyw zakorzenienia, zb#dowania i #mocnienia wiernyc&$ %ierwszy obraz przedstawia drzewo, mocno osadzone dziki korzeniom, ktre stanowi( podstaw )ego konstr#kc)i i )e karmi($ %ozbawione owyc& korzeni, mgby )e wyrwa1 wiatr i ob#maroby$ 9at#ralnie nasi rodzice, rodziny i k#lt#ra kra)# stanowi( bardzo wane czci nasze) tosamoci osobiste)$ 8ednak 'iblia odsania kole)ny element$ %rorok 8eremiasz pisa2 3'ogosawiony m(, ktry pokada #*no1 w %an# i %an )est )ego nadzie)($ 8est on podobny do drzewa zasadzonego nad wod(, co swe korzenie p#szcza k# str#mieniowiE nie obawia si, gdy nade)dzie #pa, bo zac&owa zielone licieE take w rok# pos#c&y nie dozna)e niepoko)# i nie przesta)e wydawa1 owocw5 ,8r F6, 6G"-$ Dla proroka, p#szcza1 swe korzenie k# str#mieniowi oznacza pokada1 #*no1 w %an#, to 'g )est ;rdem ycia$ 'ez 9iego nie moemy prawdziwie y1$ 3'g da nam ycie wieczne, a to ycie )est w 8ego Syn#5 ,F8 H,FF-$ Sam 8ez#s mwi nam, e )est naszym yciem ,por$ 8 FI,C-$ 7 rez#ltacie, wiara c&rzeci)a0ska nie polega tylko na wierzeni# w pewne prawdy, ale )est przede wszystkim osobist( relac)( z 8ez#sem C&ryst#sem, )est spotkaniem z Synem 'oym, ktry cae) nasze) egzystenc)i nada)e nowego dynamizm#$ 7c&odz(c z 9im w osobist( relac), C&ryst#s odkrywa nasz( prawdziw( tosamo1, i dziki przy)a;ni z 9im, nasze ycie d(y w kier#nk# cakowitego spenienia$ 7 modoci zawsze przyc&odzi moment, kiedy zada)emy sobie pytanie o sens naszego ycia$ 8aki cel i kier#nek powinnimy m# nada1< 8est to bardzo wany moment i, by1 moe, przez )aki czas niepoko)(cy$ 4aczynamy zastanawia1 si nad rodza)em pracy, ktr(

pode)miemy, nat#r( relac)i, ktre zawi(emy i przy)a;ni, ktre bdziemy pielgnowa1$ :#ta), ponownie, mylami sigam do wasne) modoci$ Stos#nkowo wczenie zdaem sobie spraw z powoania kapa0skiego, ktre %an mi wyznaczy$ 8ednak p;nie), po wo)nie, gdy podczas st#diw w seminari#m i w #niwersytecie kierowaem si )# k# tem# celowi, m#siaem odnowi1 swo)e przekonanie$ M#siaem zada1 sobie pytanie2 czy rzeczywicie )est to cieka, ktr( powinienem obra1< Czy naprawd taka )est wola 'oa wobec mnie< Czy bd w stanie pozosta1 M# wiernym, cakowicie oddanym 8em# i 8ego s#bie< :aka decyz)a nie przyc&odzi atwo, cierpimy z )e) powod#$ A nie moe by1 inacze)$ 8ednak potem nadesza pewno12 tak wanie ma by1= :ak, 8ez#s mnie woa, i sam da mi si$ S#c&a)(c @o i pod(a)(c za 9im, stan si naprawd sob($ 9ie ma znaczenia spenienie si moic& pragnie0, lecz 8ego wola$ 7 ten sposb ycie sta)e si prawdziwe$ :ak )ak korzenie #trzym#)( drzewo mocno w ziemi, tak *#ndamenty zapewnia)( domowi d#gotrwa( stabilno1$ %oprzez wiar, zostalimy zb#dowani na 8ez#sie C&ryst#sie, tak )ak dom zb#dowany )est na *#ndamentac&$ Jistoria bibli)na dostarcza nam przykady wiel# wityc&, ktrzy swo)e ycie zb#dowali na Sowie 'oym$ %ierwszym )est >bra&am, ktry #s#c&a gos# %ana, by op#ci1 dom rodzinny i wyr#szy1 k# nieznane) krainie$ 3Kwierzy przeto >bra&am 'og# i policzono to m# za sprawiedliwo1, i zosta nazwany przy)acielem 'oga5 ,8k , B-$ 'y1 zb#dowanym na 8ez#sie C&ryst#sie to odpowiada1 na 'oe wezwanie, #*a1 M# i wprowadza1 w czyn 8ego sowo$ Sam 8ez#s stro*owa #czniw2 3Czem# to wzywacie Mnie2 L%anie, %anie=M, a nie czynicie tego, co mwi<5 ,Nk C, IC- i kontyn#owa, odwo#)(c si do obraz# dom#2 3%oka wam, do kogo podobny )est kady, kto przyc&odzi do mnie, s#c&a sw moic& i wypenia )e$ %odobny )est do czowieka, ktry b#d#)e dom2 wkopa si gboko i *#ndament zaoy na skale$ @dy przysza powd;, wezbrana rzeka #derzya w ten dom, ale nie zdoaa go nar#szy1, poniewa by dobrze zb#dowany5 ,Nk C, I6G I"-$ Drodzy %rzy)aciele, b#d#)cie sw) dom na skale, )ak ten czowiek, ktry 3wkopa si gboko5$ %rb#)cie kadego dnia pod(a1 za sowem %ana$ S#c&a)cie @o )ak dobrego %rzy)aciela, z ktrym moecie dzieli1 drog 7aszego ycia$ K 8ego bok# odna)dziecie odwag, by stawi1 czoa tr#dnociom i problemom, a nawet by przezwyciy1 rozczarowania i niepowodzenia$ 9ie#stannie proponowane s( 7am atwie)sze wybory, ktre ostatecznie, )ak sami wiecie, okaz#)( si zwodnicze i nie przynosz( wewntrznego spoko)# i radoci$ :ylko sowo 'oga moe wskaza1 nam waciw( drog i tylko wiara, ktr( przy)limy, moe by1 wiatem na nasze) ciece$ 4 wdzicznoci( przy)mi)cie dar o*iarowany 7am przez 7asze rodziny, #si#)cie odpowiedzialnie odpowiedzie1 na wezwanie 'oga i d(cie do wzrost# w wierze$ 9ie wierzcie zapewnieniom, e nie potrzeb#)ecie innyc&, by #oy1 sobie ycie= Sz#ka)cie wsparcia w wierze tyc&, ktrzy s( 7am bliscy, w wierze +ocioa, i dzik#)cie %an#, e otrzymalicie i przy)licie )( )ako swo)(= :) Mo%1& . .&'r ' 8estecie 3zakorzenieni i zb#dowani na C&ryst#sie, mocni w wierze5 ,por$ +ol ,6-$ Oist, z ktrego poc&odzi ten *ragment, napisany zosta przez witego %awa, aby odpowiedzie1 na potrzeby c&rzeci)an z +olosw, ktrzy znale;li si w szczeglne) syt#ac)i$ Ac& wsplnota znalaza si w oblicz# zagroenia wpywem pewnyc& k#lt#rowyc& tendenc)i, ktre odwodziy wiernyc& od /wangelii$ 9asz wasny kontekst k#lt#rowy, nie )est bardzo odlegy od syt#ac)i staroytnyc& +olosan$ 7 istocie obecny )est bardzo silny pr(d oparty na zlaicyzowane) myli, ktra d(y do zmarginalizowania 'oga w yci# l#dzi i spoecze0stwa, propon#)(c i prb#)(c stworzy1 3ra)5 bez 9iego$ 8ednak dowiadczenie mwi nam, e wiat bez 'oga sta)e si

3piekem52 )est przepeniony egoizmem, rozbitymi rodzinami, nienawici( midzy )ednostkami i nac)ami, wielkim niedostatkiem mioci, radoci i nadziei$ 4 dr#gie) strony, gdy tylko )ednostki i nac)e przy)m#)( 'o( obecno1, otacza)( @o prawdziw( czci( i s#c&a)( 8ego gos#, b#dowana zosta)e cywilizac)a mioci, gdzie szanowana )est godno1 wszystkic& i gdzie wzrasta pocz#cie wsplnoty wraz z wszystkimi )e) korzyciami$ S( )ednak c&rzeci)anie, ktrzy #lega)( laickiem# sposobowi mylenia i zosta)( poci(gnici przez n#rty religi)ne, ktre oddala)( od wiary w 8ez#sa C&ryst#sa$ Anni znow#, mimo e nie #lega)( owym pok#som, pozwolili wyc&odzi1 si swo)e) wierze, co w nie#nikniony sposb negatywnie wpywa na ic& poziom moralny$ Do tyc& c&rzeci)an ogarnityc& ideami obcymi /wangelii, >posto %awe przemwi o potdze mierci i zmartwyc&wstania C&ryst#sa$ :a)emnica ta )est podstaw( naszego ycia i centr#m wiary c&rzeci)a0skie)$ 7szystkie *ilozo*ie, ktre lekcewayy )( i nazyway 3g#pstwem5 ,+or F, B- #)awnia)( swo)e ograniczenia zwi(zane z wielkimi pytaniami, ktre kry)( si gboko w sercac& l#dzi$ 8ako 9astpca apostoa %iotra, pragn #mocni1 7as w wierze ,por$ Nk , B -$ @boko wierzymy, i 8ez#s C&ryst#s o*iarowa siebie na +rzy#, aby obdarzy1 nas swo)( mioci($ 4 te) mioci wzi( na siebie nasze grzec&y i cierpienia, #zyska dla nas przebaczenie i odnowi nasze przymierze z 'ogiem, otwiera)(c nam drog do ycia wiecznego$ :ak oto zostalimy #wolnieni z tego, co na)bardzie) ci(y nam w yci#2 z niewoli grzec&#$ Moemy miowa1 wszystkic&, nawet naszyc& nieprzy)aci, i dzieli1 t mio1 z na)#boszymi z naszyc& sistr i braci oraz z wszystkimi, ktrzy s( w potrzebie$ Drodzy %rzy)aciele, czstokro1 lkamy si +rzya, gdy zda)e si by1 on zaprzeczeniem ycia$ 7 rzeczywistoci )est )ednak na odwrt= 8est on 'oym 3tak5 dla l#dzkoci, na)wyszym wyrazem mioci i ;rdem, z ktrego wypywa ycie wieczne$ 7 istocie, to z serca 8ez#sa, przybitego do +rzya, zaczo pyn(1 ycie, na zawsze )# dostpne dla tyc&, ktryc& oczy wzniesione s( k# Kkrzyowanem#$ Mog zatem )edynie ponagli1 7as, bycie przy)li +rzy, znak 'oe) mioci, )ako ;rdo nowego ycia$ %oza 8ez#sem C&ryst#sem, ktry powsta z martwyc&, nie moe by1 innego zbawienia= :ylko .n moe #wolni1 nas od za i przywrci1 +rlestwo sprawiedliwoci, poko)# i mioci, do ktrego wszyscy d(ymy$ ;) W&'r !< . J' 8/$ C0r!/98/$= 1&' .&d >% Go 7 /wangelii zostao opisane dowiadczenie wiary apostoa :omasza, #kaz#)(ce przy)cie ta)emnicy +rzya i 4martwyc&wstania C&ryst#sa$ :omasz by )ednym z F apostow, pod(a za 8ez#sem, by bezporednim wiadkiem #zdrowie0 i c#dw, s#c&a 8ego sw i dowiadczy zag#bienia w zwi(zk# z 8ego mierci($ 7 wielkanocny wieczr %an #kaz#)e si #czniom, lecz :omasza nie ma wrd nic&$ +iedy opowiada)( m# oni o tym, e 8ez#s y)e i e si im #kaza, stwierdza2 38eeli na rkac& 8ego nie zobacz lad# gwo;dzi i nie wo palca mego w mie)sce gwo;dzi, i nie wo rki mo)e) do bok# 8ego, nie #wierz5 ,8 !, H-$ My take c&cielibymy mie1 moliwo1 zobaczenia 8ez#sa, porozmawiania z 9im, pocz#cia )eszcze intensywnie) 8ego obecnoci$ Dla wiel# )ednak dostp do 8ez#sa )est dzisia) tr#dny$ +r(y bowiem tak wiele wyobrae0 o 8ez#sie, #waa)(cyc& si za na#kowe, e pozbawia)( @o one wielkoci i wy)(tkowoci 8ego .soby$ Dlatego, po d#gic& latac& st#diw i medytac)i, do)rzaa we mnie myl do opisania czciowo mego osobistego spotkania z C&ryst#sem w *ormie ksi(ki, by niemale pomc zobaczy1, #sysze1 i dotkn(1 8ez#sa, w ktrym 'g przyszed do nas, by da1 si pozna1$ Sam 8ez#s przecie, #kaz#)(c si ponownie po omi# dniac& swoim #czniom, mwi do :omasza2 3%odnie t#ta) sw) palec i zobacz mo)e rce$

%odnie rk i w )( do mego bok#, i nie b(d; niedowiarkiem, lecz wierz(cym=5 ,8 !, 6-$ :ake i my moemy mie1 ten namacalny kontakt z 8ez#sem i woy1 G by tak rzec G rk w lady 8ego Mki, lady 8ego mioci2 to w Sakramentac& sta)e si .n szczeglnie bliski, da)(c nam siebie$ Drodzy modzi, #czcie si 3widzie15 i 3spotyka15 8ez#sa w /#c&arystii, gdzie )est .n obecny i bliski do tego stopnia, e sta)e si pokarmem na nasze) drodzeE w Sakramencie %ok#ty, gdzie ob)awia swe miosierdzie, zawsze #dziela)(c nam swego przebaczenia$ ?ozpoznawa)cie i s#cie 8ez#sowi take w biednyc&, c&oryc& oraz w braciac& bd(cyc& w tr#dne) syt#ac)i i potrzeb#)(cyc& pomocy$ 4aczni)cie i prowad;cie w wierze osobisty dialog z 8ez#sem$ %oznawa)cie @o przez lekt#r /wangelii i +atec&izm# +ocioa +atolickiegoE zaczni)cie rozmawia1 z 9im na modlitwie i zcie M# swo)( #*no12 .n nie zawiedzie 7as nigdy= 37iara )est na)pierw osobowym przylgniciem czowieka do 'ogaE rwnoczenie i w sposb nierozdzielny )est ona dobrowolnym #znaniem cae) prawdy, ktr( 'g ob)awi5 ,+atec&izm +ocioa +atolickiego, FH!-$ 7 ten sposb posi(dziecie wiar do)rza( i trwa(, ktra nie bdzie zb#dowana )edynie na #cz#ci# religi)nym l#b )akim niewyra;nym wspomnieni# katec&izm# z waszego dzieci0stwa$ 'dziecie mogli pozna1 'oga i y1 9im a#tentycznie, )ak aposto :omasz, kiedy wyzna z moc( swo)( wiar w 8ez#sa2 3%an m) i 'g m)=5$ ?) Tr.$#>% . .&'r ' Ko@%&o-$= 7! 7!< @.&$d3$A& 7 tym momencie 8ez#s woa2 3Kwierzye dlatego, poniewa Mnie #)rzae< 'ogosawieni, ktrzy nie widzieli, a #wierzyli5 ,8 !, P-$ .dnosi si t#ta) do drogi +ocioa, zb#dowanego na wierze naocznyc& wiadkw2 apostow$ ?oz#miemy wic, e nasza osobista wiara w C&ryst#sa, zrodzona w dialog# z 9im, z(czona )est z wiar( +ocioa D nie )estemy wierz(cymi samotnie, lecz przez C&rzest )estemy czonkami te) wielkie) rodziny, i to wanie wiara wyznawana przez +oci da)e pewno1 nasze) osobiste) wierze$ Credo, ktre wyzna)emy podczas niedzielne) Mszy wite) c&roni nas przed niebezpiecze0stwem wiary w innego 'oga ni ten, ktrego ob)awi nam 8ez#s2 3+ady wierz(cy )est )akby ogniwem w wielkim a0c#c&# wierz(cyc&$ 9ie mog wierzy1, )eli nie bdzie mnie prowadzia wiara innyc&, a przez mo)( wiar przyczyniam si do prowadzenia wiary innyc&5 ,+atec&izm +ocioa +atolickiego, FCC-$ Dzik#)my zawsze 'og# za dar +ocioaE on pozwala nam postpowa1 w pewnoci wiary, ktra da)e nam prawdziwe ycie ,por$ 8 !, BF-$ 7 &istorii +ocioa, wici i mczennicy czerpali z c&walebnego +rzya C&ryst#sa si do bycia wiernymi 'og# nawet do tego stopnia, by odda1 swe ycie$ 7 wierze odnale;li si do pokonania saboci i przezwyciania przeciwnoci los#$ Astotnie bowiem, )ak mwi 8an >posto2 3kto zwycia wiat, )eli nie ten, kto wierzy, e 8ez#s )est Synem 'oym<5 ,F8 H, H-$ 4wycistwo, ktre rodzi si z wiary )est mioci($ Al# c&rzeci)an byo, i )est nadal, ywym wiadectwem mocy wiary, ktra wyraa si w mioci2 b#downiczy poko)#, ordownicy sprawiedliwoci, animatorzy wiata bardzie) l#dzkiego, zgodnego z zamysem 'oga$ 4aangaowani, z kompetenc)( i pro*es)onalizmem, na rnyc& polac& ycia spoecznego, przyczynia)(c si sk#tecznie dla dobra wszystkic&$ Mio1, ktra pynie z wiary, poprowadzia ic& do bardzo konkretnego wiadectwa, ob)awionego czynem i sowem2 C&ryst#s nie )est dobrem tylko dla nas samyc&, )est .n na)cennie)szym skarbem, ktrym mamy dzieli1 si z innymi$ 7 epoce globalizac)i, b(d;cie na caym wiecie wiadkami c&rzeci)a0skie) nadziei2 )est wiel#, ktrzy pragn( t nadzie) otrzyma1= %rzed grobem swego przy)aciela Nazarza, niey)(cego od czterec& dni, 8ez#s zanim go wskrzesi, powiedzia do )ego siostry, Marty2 38eli #wierzysz, #)rzysz c&wa 'o(5 ,8 FF, I!-$ :ake 7y, )eli #wierzycie, )eli bdziecie potra*ili y1 i wiadczy1 o 7asze) wierze kadego dnia, staniecie

si narzdziem, poprzez ktre inni modzi bd( mogli G tak )ak wy G odnale;1 sens i rado1 ycia, ktre rodzi si ze spotkania z C&ryst#sem= B) W drod ' 1$ .&$9o.' D1& M-od &'C! . M$dr!%&' Drodzy przy)aciele, )eszcze raz zapraszam 7as do wzicia #dzia# w wiatowym Dni# Modziey w Madrycie$ 4 gbok( radoci( czekam osobicie na kadego z 7as2 8ez#s c&ce #czyni1 7as silnymi w wierze poprzez +oci$ Decyz)a, aby #wierzy1 w 8ez#sa C&ryst#sa i p)1 za 9im, nie )est atwa$ %rzeszkadza)( )e) nasze osobiste niewiernoci oraz liczne gosy, ktre wskaz#)( nam drogi atwie)sze$ 9ie da)cie si )ednak zniec&ci1$ Sz#ka)cie natomiast wsparcia w c&rzeci)a0skie) wsplnocie, sz#ka)cie wsparcia w +ociele= %rzez nadc&odz(cy rok przygot#)cie si starannie do spotkania w Madrycie wraz z waszymi bisk#pami, waszymi ksimi i odpowiedzialnymi za d#szpasterstwo modziey w diecez)ac&, we wsplnotac& para*ialnyc&, stowarzyszeniac& i r#c&ac&$ 8ako1 naszego spotkania bdzie zalee1 przede wszystkim od przygotowania d#c&owego, modlitwy, wsplnego s#c&ania Sowa 'oego i wza)emnego wsparcia$ Drodzy modzi, +oci liczy na 7as= %otrzeb#)e 7asze) ywe) wiary, wasze) twrcze) mioci i dynamizm# 7asze) nadziei$ 7asza obecno1 odnawia +oci, odmadza go i da)e m# now( si$ :o dlatego wiatowe Dni Modziey s( ask( nie tylko dla was samyc&, ale i dla caego O#d# 'oego$ +oci w Jiszpanii aktywnie przygotow#)e si do przy)cia 7as i przeycia z 7ami tego radosnego dowiadczenia wiary$ Dzik#) diecez)om, para*iom, sankt#ariom, wsplnotom zakonnym, stowarzyszeniom i r#c&om kocielnym, ktre z powiceniem prac#)( przygotow#)(c to wydarzenie$ 9iec& %an nie szczdzi im swego bogosawie0stwa$ 9iec& Mary)a Dziewica towarzyszy te) drodze przygotowa0$ :a, ktra przy zwiastowani# anielskim z wiar( przy)a Sowo 'oeE ktra z wiar( zgodzia si na to, by 'oe dzieo si w 9ie) dokonao$ 7ypowiada)(c swo)e 3*iat5, swo)e 5tak5, otrzymaa dar wielkie) mioci, przez ktr( oddaa ca( siebie 'og#$ 9iec& .na wstawia si za kadym i za kad( z 7as, abycie na na)bliszym wiatowym Dni# Modziey mogli wzrasta1 w wierze i mioci$ 4apewniam 7as o mo)e) o)cowskie) pamici w modlitwie i z serca 7am bogosawi$ Watykan, 6 sierpnia 2010, wito Przemienienia Paskiego. BENEDYKT XVI