You are on page 1of 67

I

MITTEREK
Ucieczka z dowolnoci

Przeoya Anna Zeidler-Janiszewska

Terminus.
Denique apud auctores coigere est. Terminum sublimitatis et gloriae symbolum esse, atque etiam disciplinarum cognitionem interdum pro symbolo referre. Etnim qui atenue decurso spatio in leris proficerit, et ad tranquillum iam vitae portum applicuerit, undecumque prudentisstmus effectus, neque secundis intumescit insolenter, neque adversis perturbatur, atque in utramque fortunom ita se comparat, ut aequum et indomitum ad omnes casus animum praeferat. Mona u autorw wyczyta, e Terminus jest symbolem wzniosoci i chwaty, i te rwnie odnosi si niekiedy symbolicznie do dziedzin poznania [wiedzy]. Kto przebywszy sw drog osign co w literaturze i przybi ju do spokojnej przystani ycia, ten, posiadszy gbok wiedz o przyczynach wielorakich zjawisk, ani przez chwil nie nadyma si pysznie, ani te przeszkody nie wyprowadzaj go z rwnowagi, lecz tak si przygotowuje na przyjcie zmiennego losu, aeby w kadym przypadku okaza ducha zrwnowaonego i opanowanego".
Pierio Valerlano, Hieroglyphtca, Basilea 1556

641001

Biblioteka Gwna UMCS

1011019621

OFICYNA NAUKOWA

WARSZAWA 2004
&

Podstawa przekadu: Josef Mitterer, Die Flucht aus der Beliebigkeit Fischer Taschenbuch Verlag, Frankfurt am Main 2001 Na okadce i na s. II reprodukowany jest jako symbol serii emblem Terminus wg: Andrea Alciati, Emblematum Liber, Leiden 1608 Tekst cyt. za Janem Biaostockim, Symbole i obrazy ze wiata sztuki. Warszawa 1982, s. 325-326

Fragmenty ksiki przy wsppracy i z konsultacj Anny Zeidler-JaniszewskieJ przeoya Joanna Gilewicz

Spis treci
Josef Mitterer, Uwaga wstpna do polskiego wydania (tum. Elbieta Nowakowska-Sotan) Ucieczka z dowolnoci Przedmowa 3 ' 5 24 89 99 VII

Redaktor serii Elbieta Nowakowska-Sottan

2001 Fischer Taschenbuch Verlag GmbH, Frankfurt am Main ' for the Polish Edition by Josef Mitterer/Oflcyna Naukowa S.c. 2004 Sownik, indeksy, noty bio- i bibliograficzn przygotowaa oraz w porwnaniu z oryginaem zredagowaa Elbieta Nowakowska-Soltan Projekt graficzny okadki i stron tytuowych Magdalena Maria Gozdek

Wprowadzenie Ucieczka z dowolnoci

Dodatek 1: Mwienie o Krtki poradnik dualistycznej argumentacji Dodatek 2: Radykalny konstruktywizm What difference does it make? Anna Zeidler-Janiszewska: Posowie: O dualistycznym paradogmacie filozofii cig dalszy Sowniczek terminologiczny Indeks osb Indeks poj i terminw Nota biograficzna Publikacje Josefa Mitterera

107 110 112 114 125 126

Biblioteka UMCS Lublin


Publikacja dotowana przez sterreichische Ministerium fr Bildung, Wissenschaft und Kultur, Wien Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, Warszawa ISBN 83-88164-82-1

BO, AlX&\(bOOS\AO

Uwaga wstpna do polskiego wydania


Ucieczka z dowolnoci jest przyczynkiem do philosophy of change", do filozofii zmiany. Ksika pisana bya powoli i take ponumerowania ustpw dokonano z zamysem spowolnienia lektury. Niemieckie wydanie ksiki dyskutowane byo wprawdzie w teorii rodkw przekazu.i komunikacji, w pracach z dziedziny nauk spoecznych, a nawet zakresu ekonomii, mniej natomiast w samej filozofii. Nie jest to takie zaskakujce, skoro centralna teza tej ksiki bd co bd sprzeciwia si filozoficznemu samorozumieniu: Filozofia jest technik argumentacji i sukces tej techniki argumentacji polega na tym, e za jej pomoc moemy dowolne wasne koncepcje immunizowa jako prawdziwe, suszne bd odpowiednie, dowolne za koncepcje przeciwne kry tykowa jako faszywe bd mylne. Co wicej, skrajnie przeciwne stanowiska w spektrum filozofii czy dodatkowo przekonanie, e zorientowanie na prawd i poznanie jest w stanie zapobiec dowolnoci. Lk przed dowolnoci narasta: Przybiera na sile wskutek pluralizacji wiedzy, w nastpstwie poszerzenia i przemiany dajcego si poj i ogarn korpusu wiedzy w coraz to bardziej nieogarniony i nieprzejrzysty konglomerat konkurujcych roszcze do wiedzy. Czy ponowoczesna erozja zorientowanych na prawd filozofii prowadzi do niepohamowanego relatywizmu, do pozbawionego wszelkich barier anything goes" i do in-

nych manifestacji dowolnoci? Czy rezygnujc z poddania reguom i kontroli naszego dyskursu za pomoc prawdy, jej kryteriw i instancji pogrymy si w braku orientacji, chaosie i anarchii. Czy prawda i poznanie s skutecznymi i godnymi zaufania porzdkujcymi wyznacznikami dyskursu, czy tylko pozbawionymi mocy instrumentami tradycyjnej filozoficznej techniki argumentacji, ktra zawodzi tam, gdzie si pojawiaj konflikty? Kiedy w dyskursie pojawiaj si konflikty, wwczas postulaty ich rozwizania i roszczenia do prawdy prowadz do sytuacji patowych, ktre najczciej daje si rozwiza tylko przez wymuszenie konsensu si. Czy zatem wszystko bdzie dowolne? Czy moemy gosi kady bezsens, jaki nam przyjdzie do gowy, z rwnym prawem i rwn prawomocnoci? Ksika nie jest ani obron dowolnoci, ani te skierowana przeciwko niej. Ani nie twierdz, e prawd naley zastpi dowolnoci, ani te, przeciwnie, nie wystpuj w obronie dalszego aktualizujcego przeksztacenia za pomoc argumentw dowolnych koncepcji, by okaza ich prawdziwo bd faszywo, zalenie od tego, jakiej koncepcji si broni. Moje zainteresowanie skupia si na nie-sproblematyzowanych ustanowieniach podejmowanych przed racjonalnym dyskursem, z ktrych filozofia czerpie swoje uporczywe problemy. Ciesz si, e po Tamtej stronie filozofii rwnie Ucieczka z dowolnoci ukae si w serii Treminus. Dzikuj Annie Zeidler-Janiszewskiej za przekad i napisanie Posowia, Elbiecie Nowakowskiej-Sotan za cierpliwo i oczywicie Markowi Siemkowi. JosefMitterer

Ucieczka z dowolnoci

Ow to, i nie widzimy ani jednego twierdzenia, ktrego bymy midzy sob nie roztrzsali i nie spierali si o nie, albo o ktre nie moglibymy si spiera, okazuje si dowodnie, i nasz naturalny sd nie chwyta zbyt jasno tego, co chwyta. Mj sd nie moe wmwi tego sdowi mego ssiada: co jest znakiem, i przejem rzecz jakim innym sposobem ni naturaln moc, ktra jest we mnie i we wszystkich, ludziach. Zostawmy na stronie owo nieskoczone pomiszanie zda, jakie widzimy nawet midzy samymi filozofami, i w powszechny i wiekuisty spr o poznanie rzeczy. To mona przyj z wielk prawd, i co do adnej rzeczy ludzie, ba, najlepsi, najuczesi, najmdrzejsi, nie s w zgodzie nawet w tym, i niebo jest nad nasz gow [...] take z zamtu, jaki sd nasz budzi w nas samych [...], atwo przejrze, i czuje si na niepewnych nogach. [...] J a k rozmaicie sdzimy o rzeczach! Ile razy odmieniamy swoje urojenia! Gdy co utrzymuj dzi i w to wierz, utrzymuje i wierz ca swoj wiar; wszystkie moje wadze i spryny dzier si tego przekonania i urczaj mi za nie, czym mog; adnej prawdy nie umiabym ogarn ani strzec z wiksz pewnoci ni tej oto; jestem jej oddany cay, najoczywiciej. Ale czy mi si nie zdarzyo nie raz, ale sto, tysic razy, co dzie, przy pomocy tych samych narzdzi, w tych samych okolicznociach, przyj za prawd j a k a rzecz, ktr pniej osdziem za faszyw? Trzeba bodaj wasnym kosztem nabiera rozumu! Jeli doznaem czsto zdrady od tego pozoru, jeli probierz mj okazuje si zazwyczaj faszywym, a waga nierwn i niesprawiedliw, jak pewno mog w niej pokada tym razem wicej ni w innych? Czy nie jest gupot da si tyle razy przewodnikowi wywie na manowce? Wszelako mog losy nas wzrusza piset razy z miejsca, mog bez przerwy, jakoby do naczynia, wlewa w nasz wiar i wygarnia z niej coraz to nowe i inne przekonania: zawsze owo obecne i ostatnie zda si nam pewne i nieomylne: dla niego trzeba powici mienie, cze, ycie, zbawienie i wszystko!" Posterior res Ula reperta Perdit, et immutat sensus ad pristina quaeque Michel de Montaigne, Prby, Ksiga II (tum. Tadeusz Boy-eleski, PIW, Warszawa 1957, s. 241-242)

Przedmowa
W k s i c e tej chodzi o wsplne cechy filozofii, a nie o rnice pomidzy poszczeglnymi stanowiskami lub modelami m y l e n i a . W s p l n p o d s t a w d y s k u r s u filozoficznego stanowi przesanki dualistyczne. Dziki tym p r z e s a n k o m m o n a odrni sfery tego, co przypadkowe, i tego, co kontyngentne, m y l e n i a i mwienia, od dziedziny usytuowanej poza dowolnoci ludzkiego d y s k u r s u . W filozofii dziedzina t a znajduje si poniej sfery jzyka: j a k o wiat, j a k o obiekt, j a k o to, o czym mwimy; w teologii n a t o m i a s t j e s t o n a u s y t u o w a n a powyej. Przesanki dualistyczne kieruj m y l e n i e k u dziedzinie obiektw i okrelaj cel m y l e n i a j a k o zgodno z ni. Technika argumentacji filozofii dualistycznej pozwala t a k z g o d n o w y t w o r z y dla kadego dowolnego ujcia. Prbuj re(konstruowa) rnice pomidzy tymi dziedzinami j a k o z a k a d a n e w dyskursie a r g u m e n t a cyjne ustanowienia. Dziki t e m u trac one s t a t u s zaoe i m o g je przyj, ale te mog je odrzuci. Rezygnacja z tych zaoe j e s t tylko rezygnacj z uprawomocnienia naszych pogldw po tamtej stronie d y s k u r s u , ktra znowu nie j e s t niczym wicej j a k n a s z w a s n t s t r o n [Diesseits). Nasze rozmowy, nasze porozumienia i n a s z e spory nie s t a n si bardziej dowolne ni j u s . Bd m o n a zawsze okreli tylko j a k o rnic wobec ujcia, ktre stwierdza bd, i j e s t obojtne, czy owo

stwierdzenie jest uprawomocnione przez tamt stron dyskursu, czy te nie. (Dlatego odpowiedzialno za bdy w tej ksice ponosi czytelnik, a nie autor...) Dodatek 1 jest krtk prb wprowadzenia przybysza ze wiata bez filozofii w podstawy argumentacji dualistycznej. Dodatek 2 jest rwnie odciciem si od radykalnego konstruktywizmu. Konstruktywizm jest odpowiedzi na pytanie o stosunek pomidzy jzykiem a rzeczywistoci, inn odpowiedzi jest realizm. Mnie natomiast interesuje konstrukcja tego stosunku, ktry jako dychotomiczne zaoenie stanowi paradogmat filozofii dualistycznej. Wyjania to by moe, dlaczego nie uczestnicz w dyskusji toczcej si w obrbie filozofii dualistycznej (przy czym moje sympatie kieruj si raczej raczej ku konstruktywizmowi), a take wyjania i to, dlaczego ci, ktrzy nie widz bd nie czyni adnej rnicy pomidzy konstruktywizmem a niedualizmem, zaliczaj mnie do konstruktywistw.

Wprowadzenie
1. W retoryce chodzi o to, by publiczno przekona do dowolnych koncepcji. W filozofii za, jeli w ogle o co chodzi, to o przekonanie publicznoci o prawdzie. Filozofia bez retoryki nie moe si obej, jest jednak czym wicej ni retoryk, nawet jeli jej argumenty maj charakter perswazji. Tak wanie filozofia pojmuje sam siebie od czasu, kiedy to przed dwoma tysicami lat udao si jej wyprze retoryk na peryferie intelektualnych zainteresowa. Mimo wszelkich rnic pogldw, celem i motywacj filozoficznych wysikw poznawczych jest skuteczne poszukiwanie prawdy. I nawet dla takich filozofw, ktrzy owym poszukiwaniom prawdy i poznania wr znikome widoki na sukces, lub zgoa adnych, nawet dla nich prawda pozostaje porzdkujcym wyznacznikiem dyskursu (Diskursregulativ). Cakowita rezygnacja z pojcia prawdy i zaniechanie posugiwania si przynajmniej zastpczymi wobec niej pojciami, jak odpowiednio, uyteczno czy obiegowe uycie (Viabitt), byoby w przekonaniu wikszoci filozofw rwnoznaczne z samolikwidacj filozofii. Kto swego mylenia nie orientuje ju na prawd, lub przynajmniej na jakie jej pojcie zastpcze, staje si po prostu nie-filozofem. Wystarczy ju zarzut relatywizmu, aby tak skrytykowanego zesa na margines filozofii: najwikszym wrogiem filozofii jest dowolno.

2. Sprbuj zatem zrekonstruowa filozofi jako technik argumentacji. Technika ta pozwoli uprawomocni dowolne pogldy jako prawdziwe, suszne bd adekwatne, jako uzasadnione czy rozsdne, jeli takich wanie bdzie broni, inne za dowolne pogldy pozwoli eliminowa z naszego dyskursu jako faszywe czy bdne, nieuzasadnione czy nierozumne, lub je przynajmniej zdyskredytowa. W dyskursywnych konfliktach ta technika argumentacji suy do immunizowania wasnych pogldw i do krytyki pogldw przeciwnych. To stanowi centraln tez tej ksiki. 3. Historia filozofii jest nastpowaniem po sobie i ssiadowaniem obok siebie teorii i systemw, w ktrych problemy filozoficzne winny znale rozwizanie. W toku historii filozofii uksztatoway si najprzerniejsze stanowiska: realizm, idealizm, empiryzm, racjonalizm, pragmatyzm, te za gwne nurty zrnicoway si znw w liczne odmiany. Moemy broni realizmu naiwnego bd krytycznego, hipotetycznego, obiektywnego, modalnego, intencjonalnego, wewntrznego, zewntrznego czy konstruktywnego, a moliwoci rozwoju dalszych odmian nadal pozostaj otwarte i bd take spoytkowane. W pierwszej poowie dwudziestego stulecia obok lawiny realizmw" 1 , uksztatoway si najrnorodniejsze odmiany pragmatyzmu (ju w roku 1908 Arthur Lovejoy skonstatowa trzynacie pragmatyzmw"), a wspczenie gwatownie si mnoy liczba konstruktywizmw ostatnio doszed konstruktywizm dajcy si uzgodni z realizmem" 2 . 4. Stanowiska we wspczesnej filozofii tylko nieznacznie odrniaj si od tych, ktrych broniono w hi1 Charles William Morris, Symbolism and Reality, Amsterdam 1993, s. 180 (wyd. niem.: Symbolik und Realitt, Suhrkamp, Frankfurt 1981, s. 180). 2 Por. Wilhelm Ltterfelds, Fr eine Realismus-vertrgliche Variante des Konstruktivismus, Ethik und Sozialwissenschaften" 9/4, Opladen 1998, s. 547 i nn.

storii filozofii. Take dzi mamy platonikw i arystotelikw, nauczaj (neo-)scholastycy, realici i idealici, przy czym idealici wol by dzisiaj raczej nazywani konstruktywistami, realici za bywali wczeniej nazywani dogmatykami. Bycie heglist czy kanty st nie jest bynajmniej oznak zacofania (ju raczej bycie neokantyst), a neopragmatyzm wiele czy z pragmatyzmem. Poprzeczny przekrj wspczesnego mylenia pod wieloma wzgdami podobny jest do podunego przekroju historii filozofii. Jako filozofowie take zawsze doczamy z poprzecznych strumieni do nurtu historii filozofii, a tego wspczesna filozofia nie wyprzedza, lecz go poszerza. Pierwsze filozoficzne rozpoznania, ktre robimy", czsto poczynili j u inni filozofowie przed nami i na nasz uytek. 5. Dlaczego filozof broni tej wanie filozofii, ktrej broni, a nie jakiej innej? Odpowiadajc na to pytanie filozof bdzie wskazywa zalety swojej filozofii oraz bdy, braki i szkodliwe skutki innej filozofii. Jego odpowied jest przy tym zawsze odpowiedzi po niewczasie: Jak filozofi, gdzie i u kogo bdziemy studiowa, nie zdecydowalimy jako realici, pragmatyci czy konstruktywici. Dopiero pniej, gdy decyzja co do naszej opcji filozoficznej dawno ju zapada, dzikujemy naszym nauczycielom za ich wpyw na nasz intelektualny rozwj. Inne miejsce studiw, inni nauczyciele i ju zamiast; filozofami analitycznymi stalibymy si moe filozofami transcendencji lub odwrotnie. Na duym europejskim uniwersytecie rozwijaj si obok siebie trzy szkoy filozoficzne: fenomenologiczna, analityczna i szkoa zorientowana na Lacana. Do ktrego kierunku przycz si studentki, zaley rwnie od tego, jakiego jzyka si uczyy w gimnazjum (angielski wwczas raczej filozofia analityczna, francuski wwczas raczej mylenie Lacanowskie), gdzie i od kogo zasigay informacji, na jaki wykad trafiy przy-

padkowo jako na pierwszy, czy znaj j u inne studentki filozofii, etc. etc. Okolicznoci, ktre prowadz do tego, e filozof reprezentuje t, a nie inn filozofi, s przygodne. I waciwie filozofowie powinniby mwi o szczciu, e reprezentuj suszn", a nie j a k faszyw" filozofi. 6. Przyporzdkowanie poszczeglnych filozofii rnym prdom, kierunkom i szkoom jest kwesti sporn. Przynajmniej przez swoich krytykw filozofowie czsto bywaj zaliczani do innego kierunku ni ten, do ktrego czuj si przywizani. Kto sam uwaa si za krytycznego realist, moe przez innych zosta sklasyfikowany jako konstruktywista; wedug niektrych interpretacji nawet antyrealici s w rzeczywistoci realistami. Wikszo tak zwanych relatywistw zdecydowanie odrzuca tak etykietk i uwaa si wrcz za krytykw relatywizmu. Krytyczni racjonalici i realici s przez stron przeciwn nadal nazywani pozytywistami. Dla Friedricha Hayeka zarwno pozytywici, jak i racjonalici s konstruktywistami. A kto dla jednych jest konstruktywista, dla innych jest dekonstruktywist. Humberto Maturana mwi o sobie, e nie jest konstruktywista, cho dla wielu uchodzi za gwnego przedstawiciela konstruktywizmu. Kto naley do postmoderny? Kto by filozofem buruazyjnym", a kto marksistowskim? Czy Putnam jest filozofem analitycznym, Davidson pragmatyst? Rwnie autor by uznawany za konstruktywist, dekonstruktywist, radykalnego lingwist, idealist, racjonalist, relatywist itd. O tym, jak opaczne s i mog by samooceny, wiadczy cytat z Ernesta Gellnera: Wydaje si, e Quine jest gotw zaliczy si do relatywistw, cho w rzeczywistoci relatywist nie jest; Kuhn odrzuca t charakterystyk, cho w rzeczywistoci, logicznie rzecz biorc, nie moe jej unikn" 3 .
Ernest Gellner, haso Relatywizm (1). w: Handlexikon der Wissenschfistheorie, Helmut Seifert, Gerard Radnitzky (Hrsg.), Mnchen
3

7. Sporne jest nie tylko to, czy dany filozof reprezentuje t teori, do ktrej czuje si przynaleny, czy t, do ktrej si go zalicza. Czsto nie ma nawet pewnoci, czy w ogle jest filozofem, a nie np. poet, mylicielem, antynaukowcem lub szarlatanem. (I to nie tylko dla innych, ale rwnie dla siebie, jak bowiem pisze Leszek Koakowski: Filozof wspczesny, ktry nigdy nie mia poczucia, e jest szarlatanem, to umys tak pytki, e dziea jego nie s pewnie warte czytania" 4 . Czy Derrida jest filozofem? Wielu oficjalnie uznanych" filozofw, zwaszcza tych, ktrzy na wiodcych wydziaach" wykadaj filozofi uniwersyteck, przynajmniej do niedawna byo innego zdania. Czy Kartezjusz jest filozofem? Nawet to nie jest pewne 5 . Czy Ernst von Glasersfeld i Heinz von Foerster s filozofami czy psychologami, cybernetykami czy kognitywistami, a moe po prostu mylicielami? A co z Kierkegaardem i Nietzschem: Czy uzyskaliby etat wykadowcy w jakim instytucie filozofii?
1992, s. 291. Kilka przykadw na to, jak drastyczne mog by oceny kierunkw filozoficznych ferowane przez ich krytykw: Karl Popper sugerowa, e relatywizm prowadzi do anarchii, bezprawia i gwatu" (Karl Popper, Duldsamkeit und intellektuelle Verantwortlichkeit, w: Offene Gesellschaft - Offenes Universum, Franz Kreuzer (Hrsg.), Deuticke, Wien 1983, s. 106). Bertrand Russell napitnowa pragmatyzm za (mimowolne) propagowanie faszyzmu (Bertrand Russell, Philosophical Essays, London 1994, cyt. wg wyd. niem.: Philosophische und Politische Aufstze, Stuttgart 1971, s. 91). Przeciwnie, filozofowie narodowo-socjalistyczni ostro krytykowali relatywistyczne postawy i sposoby mylenia ze wzgldu na ich powinowactwo z ydostwem, demokracj i liberalizmem (por. Das Dritte Reich und seine Denker, Leon Poliakov, Josef Wulf (Hrsg.), Wiesbaden 1989). Wedug Isaiaha Berlina idealici w Cambridge traktowali (neo)pozytywizm jako powrt ideowego barbarzystwa 1 irracjonalizmu" (Isaiah Berlin, J. L. Austin und die Anfnge der Oxford Philosophy, Neue Rundschau", 3/1998). Z kolei dla neopozytywisty Davida Stove'a dziea idealistw stanowi sick men's dreams" (David Stove, The Plato Cult und Other Philosophical Follies, Oxford, 1991, s. 200). 4 Leszek Koakowski, Horror metaphysicus, Warszawa 1990, s. 7. 5 Peter Redpath, Philosophy and the Future of Higher Education, Contemporary Philosophy", Vol. XIX, s. 49.

Pewien dziercy akademick katedr wykadowca stwierdzi na jednym z kongresw: A lot of people think they are philosophers, b u t in fact they are not." Fenomenologia, egzystencjalizm i konstruktywizm s wedug Mario Bungego antynaukami i nale do gatunku odlegego od kanonu filozofii6. Pewien filozof obstaje przy tym, e wszelka filozofia nierealistyczna jest sofistyk i j u choby dlatego waciwie jest nie-filozofi. Jeszcze przed kilkoma laty wiodcy" filozofowie oficjalnie zaprotestowali przeciwko przyznaniu Derridzie doktoratu honoris causa w dziedzinie filozofii. Richard Rorty uchodzi w najlepszym razie za burzyciela filozofii, a studentom z Princeton odradzano pisanie u niego doktoratu, argumentujc, e moe to im zaszkodzi w karierze. Ale n a wiatowym Kongresie Filozofii w Bostonie w 1998 roku aden z yjcych filozofw nie by wymieniany w abstraktach choby w przyblieniu rwnie czsto, jak wanie Rorty. Mimo to wielu filozofw akademickich nadal uwaa go za nie-filozofa", ktry na kongresie, gdzie chodzi o powan filozofi", nie ma czego szuka. Ulubionym sposobem przeszkadzania niewygodnym modym filozofom na pocztku ich akademickiej kariery jest odwieczny zarzut, e ich prace nie nale (ju) do filozofii. Jakie sposoby mylenia nale do filozofii, do kanonu filozoficznego, a jakie nie? Takie definicje formuowane s zawsze z punktu widzenia oceniajcego. 8. Spr z filozofi moe przebiega jako spr z poszczeglnymi stanowiskami, ktre roszcz sobie prawo do bycia filozofi. Powstaje przy tym pytanie: Czym i jak dalece rni si poszczeglne teorie i systemy, ich rne wersje i subwersje? Takie postpowanie moe prowadzi do tego, e przyczamy si do jakiego istniejcego stanowiska, czasami je modyfikujc lub ulepszajc, albo te do tego, e rozwijamy nowe stanowisko.
Por. Mario Bunge, Charlatanism in Academia, w: The Flight from Science and Reason, Paul Gross, Norman Levitt (ed.), New York 1997, s. 96-117.
6

Kto znalaz swoje miejsce w spektrum filozofii, uczyni je centrum mylenia, z ktrego bdzie ocenia pozostae stanowiska mianowicie wedle ich dystansu i wedle ich rnicy w stosunku do stanowiska wasnego. 9. Zamiast pyta o rnice pomidzy rnymi stanowiskami filozoficznymi, chciabym zada pytanie o ich cechy wsplne: pytanie, czym si poszczeglne stanowiska filozoficzne nie rni. Co maj wsplnego wszystkie, nawet najbardziej przeciwstawne stanowiska? Co czy naiwnego realist z Richardem Rortym, co jeszcze czy Paula Feyerabenda z krytycznymi racjonalistami, co mgby mie wsplnego Derrida ze swoimi krytykami z wiodcych wydziaw filozofii?" 10. Co jest wspln podstaw filozofii dualistycznej? Pierwsz wspln cech s dychotomiczne rozrnienia: pomidzy jzykiem a rzeczywistoci, wypowiedzi a przedmiotem, pomidzy poznaniem a obiektem poznania, pomidzy tym, co mwimy, a tym, o czym mwimy, midzy duchem a wiatem, pozorem a bytem, wiadomoci a bytem, midzy tym, co mieci si w dyskursie [Disseits), a tym, co jest po tamtej stronie dyskursu (Jenseits). Nie jest pewne, jak si do siebie maj jzyk i wiat, opis i obiekt, wypowied i przedmiot, nie ulega jednak wtpliwoci, e takie odrnienie musi by zaoone. Pytanie o to, jaki jest stosunek pomidzy czonami dychotomii, mona postawi tylko wtedy, gdy to, e istniej dychotomiczne stosunki, nie jest przedmiotem pytania. Zaoenie dychotomii stanowi podstawowy konsens dualistycznego mylenia, ktry dopiero umoliwia rne okrelenia Jaki jest wzajemny stosunek midzy czonami dychotomii. Zaoenie-e dychotomie istniej, nie okrela, Jaki jest stosunek pomidzy ich czonami. Dopuszcza wszelkie moliwe okrelenia tego stosunku. Z punktu widzenia teorii poznania jest neutralistyczne

i jednakowo zgodne ze wszystkimi wariantami dualistycznego spektrum. To, jak maj si do siebie czony dychotomii, nie naley do podstawowego konsensu: Owym Jak" rni si poszczeglne warianty dualistycznego mylenia. Gdyby tak nie byo, to na pytanie o stosunek pomidzy jzykiem a rzeczywistoci (wedug Arthura Dan to centralne pytanie wspczesnej filozofii) mona by z gry udzieli kadej moliwej odpowiedzi. Wwczas chodzioby tylko o odnalezienie tego, co z gry jest dane. Nastpujce po zaoeniu-e [pozostaj w stosunku], okrelenia tego Jak-si-do-siebie-maj s przygodne. Wskutek zaoenia-e, to, Jak-si-do-siebie-mj, mona okrela dowolnie. Dualista moe wykluczy dowolno tego Jak-si-do-siebie-maj, czynic z wasnej odpowiedzi na pytanie, Jaki jest stosunek czonw dychotomii, odpowied jedyn. Nastpujee to przez aprioryzacj wasnego wyniku okrelenia-Jak, przez projekcj okrelenia-Jak na zaoenie-e. Zaoenie-e podaje si za pomoc okrelenia-Jak i rozszerza do dychotomii-e-i-Jak, w ktrej zakada si wynik okrelenia-Jak. W ten sposb dochodzi do odpowiednioci pomidzy rozszerzonym o Jak[o]-stosunku zaoeniem-e a Jak[oci]-stosunku. Odpowiednio wasne okrelenie Jak[oci]-stosunku zyskuje przewag nad wszystkimi innymi okreleniami Jak[oci]-stosunku. Miejsce dla innych Jak[oci] -stosunkw jest wic ju zajte przed ich okreleniem: Me mog one ju odpowiada zaloeniu-e i nie s ju przygodne, lecz faszywe. W wyniku takiego postpowania wasne okrelenia-Jak staj si zaoeniami nie tylko dla siebie, ale i dla wszystkich innych okrele-Jak. Z wasnych ustanowie w toku dyskursu kady czyni wstpne zaoenia rwnie dla ustanowie/okrele-Jak innych uczestnikw dyskursu. Takie postpowanie jest gwn cech dualistycznej argumentacji. Przygodno okrele-Jak zostaje uchy-

ona przez argumentacj o charakterze bdnego koa. Takiej techniki argumentacji mona si nauczy i moe si ni posugiwa kady uczestnik filozoficznego dyskursu, ktry czyni dychotomiczne zaoenia i podaje je za pomoc zawsze wasnego okrelenia-Jak. Drug wspln cech jest orientacja filozofii na prawd: Poszukiwanie prawdy i poznania jest tym, do czego gwnie si filozofia dualistyczna przykada nawet jeli zainteresowanie prawd w pewnych wspczesnych teoriach zeszo na drugi plan, a w niektrych nawet stao si podejrzane. To poszukiwanie, to denie mona te nazwa deniem do zgodnoci: deniem do zgodnoci pomidzy dwoma czonami dychotomii, pomidzy tym, co mieci si w dyskursie, a tym, co jest poza dyskursem. I w tym deniu nic si nie zmienia, gdy owa zgodno nie potwierdza si ju przez akty przypisania prawdy, ale przez zastosowanie poj zastpczych, jak obiegowo lub przydatno. Trzeci cech wspln jest kierunek mylenia. We wszystkich stanowiskach filozoficznych mylenie jest skierowane na obiekt mylenia cokolwiek byoby tym obiektem: wiat, rzeczywisto, jzyk obiektu, przedmiot. Nasze przedstawienia, nasze opisy wiata s na niego skierowane. Nasze mwienie jest skierowane na to, o czym mwimy. Poszukiwanie poznania kieruje si na przedmiot poznania. Nasz sposb mylenia jest 7 skierowany na przedmioty" . Skierowanie-sowa-(lub 8 9 ducha)-na-wiat" , odniesienie do wiata" de poznawczych jest dla dualistycznego myliciela nieuniknione. Nie stawia si pytania, czy wyobraamy jest inny kierunek mylenia.
Por. Willard van Orman Quine, Ontologische Relativitt und andere Schriften, Stuttgart 1975, s. 14. 8 Por. John Searle, The Construction of Social Reality, Penguin Books, London 1995, wyd. nlem.: Die Konstruktion der Gesellschaftlichen Wirklichkeit, Rowohlt, Relnbek bei Hamburg 1997. 9 Por. Jrgen Habermas, Richtigkeit vs. Wahrheit, Deutsche Zeitschrift fr Philosophie" 46, s. 188.
7

11. Te wsplne cechy s niekwestionowanymi zaoeniami filozoficznego dyskursu. Stanowi wyprzedzajcy wszelkie rnice podstawowy konsens filozofii dualistycznej. Dopiero po przyjciu tych wsplnych zaoe mog pojawia si odmiennoci zda pomidzy poszczeglnymi stanowiskami filozoficznymi. Z tych zaoe filozofowie wyprowadzaj swoje problemy i broni si przed ich utrat, pojmujc owe rozrnienia jako conditio sine qua non filozofowania, a nawet w ogle racjonalnego dyskursu. Zarwno zaoenie-e dychotomii, jak i zorientowanie na prawd i kierunek mylenia maj charakter opcji Moemy, ale nie musimy si na nie decydowa. 12. Problemy i pytania, ktre wyaniaj si w nastpstwie tych wsplnych zaoe, s takie oto: J a k maj si do siebie jzyk i rzeczywisto, jzyk i wiat, opis i obiekt? Czy jzyk odwzorowuje rzeczywisto, czy j wydobywa? Czy wiat zaley od jzyka, czy odwrotnie? A moe jzyk i wiat s ze sob nierozdzielnie zwizane, wplecione w siebie? Czy obiekty posiadaj tosamo w stosunku do swoich opisw, czy te nie? Do czego si odnosimy, mwic i opisujc? Do niezalenych obiektw czy do zalenych od podmiotu konstrukcji obiektw? J a k odnosi si do nich nasze mwienie o wiecie? J a k jzyk moe przycumowa do wiata? J a k ma si to, co przedstawione, do przedstawienia? Czy pierwszy czon dychotomii okrela ich drugi czon czy odwrotnie? (Wprawdzie reprezentantom uj relatywistycznych, konstruktywistycznych i dekonstruktywistycznych stawia si czasami zarzut, e zaprzeczaj drugiemu czonowi dychotomii midzy jzykiem a wiatem, lecz wszyscy tak krytykowani zarzut ten odpieraj.) Czy rzeczywisto jest poznawalna, czy nie?

J a k a jest struktura rzeczywistoci? Czy zgodno pomidzy opisem a obiektem, wypowiedzi a przedmiotem jest moliwa? konieczna? moliwa do ustalenia? A jeli taka zgodno jest moliwa do ustalenia, to jak mona j ustali? Czy moemy ustali przynajmniej faszywo i bd, a wic niezgodno? Czym jest prawda? Jakim przejawom jzyka i mylenia (zdania, wypowiedzi, mowy, myli, hipotezy, teorie) daoby si przypisa prawd lub przynajmniej fasz? 13. W przeciwiestwie do Richarda Rorty'ego nie zamierzam leczy filozofw z urojenia, e istniej problemy teoriopoznawcze. Problemy teoriopoznawcze s realnymi problemami kadego filozofa, ktry zakada dychotomi, a Rorty na sposb mocno zmodyfikowany rwnie do takich filozofw naley. Problemy teoriopoznawcze s problemami techniki argumentacji, a prba ich rozwizania jest prb udoskonalenia owej techniki argumentacji. Moim zamiarem jest ujawnienie figur argumentacji, trikw, mechanizmw funkcjonowania dualistycznego sposobu argumentacji, a tym samym osabienie ich skutecznoci. 14. Faktyczne moliwoci okrelenia J a k relacji dychotomicznych pokaza Fichte: Wszystko, czego jestem wiadomy, nazywa si przedmiotem wiadomoci. S trzy rodzaje stosunkw tego przedmiotu do przedstawiajcego. Albo przedmiot jawi si jako dopiero wydobywany przez przedstawienie inteligencji, albo jako obecny bez jej wspdziaania: a w tym drugim przypadku, albo jako okrelony, rwnie wedle swojego uposaenia jakociowego, albo jako obecny tylko wedug swego istnienia, wedug za swego uposaenia jakociowego okrelony przez swobodn inteligencj" 1 0 . Take rne odpowiedzi na pytanie o prawd mona podsumowa w prosty sposb: Albo ujcia (zdania, wy10 Johann Gottlob Fichte, Versuch einer neuen Darstellung der Wissenschafislehre (1797/98), Meiner Verlag, Hamburg 1975, s. 9.

powiedzi) s prawdziwe, bo s zgodne z rzeczywistoci, albo s zgodne z rzeczywistoci, bo s prawdziwe. W pierwszym przypadku przyznaje si priorytet korespondencyjnej teorii prawdy, w drugim przypadku teorii koherencji lub konsensualnej teorii prawdy. 15. Gwne nurty dualistycznego mylenia zrnicoway si w najrozmaitsze warianty i subwarianty. Jeszcze przed kilkudziesicioma laty dominoway warianty realistyczne; dzi natomiast wahado przechyla si w kierunku konstrukcji, ktre przyznaj priorytet poznawczy pierwszemu czonowi dychotomii. Dlaczego adnej z gwnych wersji dualistycznego mylenia nie udaje si trwale zdeterminowa albo wrcz zdominowa filozoficznego dyskursu? Przed stu laty wikszo filozofw w Anglii to byli idealici, dzisiaj s nimi tylko nieliczni. J a k si to dzieje, e problemy filozoficzne i propozycje ich rozwizania stawiaj opr? e dyskurs filozoficzny nie przyblia si do konsensu w kierunku jakiej propozycji rozwizania, a nawet cigle si od konsensu oddala? 16. J a k si to dzieje, pyta Leszek Koakowski, e pord pyta podtrzymujcych europejsk filozofi przy yciu przez dwa i p tysiclecia ani jedno nie zostao nigdy rozstrzygnite ku naszemu powszechnemu zadowoleniu; wszystkie [...] nadal budz kontrowersje Na ten stan rzeczy cigle skar si filozofowie. W rozprawie ber die Zukunft der Philosophie Franz Brentano pisze: Gdzie jest wiedza, tam koniecznie musi by prawda, a gdzie jest prawda, tam jest jedno: bo istnieje wiele bdw, ale tylko Jedna prawda. Spjrzmy na wiat filozoficzny wok nas. Daleki od jednoci i zgodnoci teorii, znajdujemy go raczej podzielonym i rozdrobnionym na liczne szkoy,
11

tak i niemal sprawdza si przysowie: Co gowa, to rozum" 12 . U Kartezjusza w Rozprawie o metodzie czytamy: O filozofii nie powiem nic ponadto, e widzc j uprawian przez najdoskonalsze umysy w cigu wielu wiekw, oraz stwierdziwszy, e nie zawiera ona przecie ani jednej tezy niespornej, a co za tym idzie, niewtpliwej [...] poza tym zwaywszy, jak wiele moe istnie rnych pogldw dotyczcych tego samego przedmiotu, bronionych przez mw uczonych, gdy tymczasem zawsze tylko jeden pogld moe by prawdziwy, uwaaem nieomal za faszywe wszystko to, co byo tylko prawdopodobne" 1 3 . 17. Stan, w ktrym istnieje wiele pogldw o tym samym przedmiocie, nie jest jeszcze powodem do narzeka 1 4 . Niezadowolenie budzi nie samo to, e wrd rnych pogldw o tym samym przedmiocie tylko jeden moe by prawdziwy. Stan ten powoduje dyskomfort filozofw dlatego, e wszystkie te najrniejsze pogldy wystpuj z jednakim roszczeniem do prawdy, cho tylko jeden z nich moe by prawdziwy. Wszystkie te pogldy, z jednym co najwyej wyjtkiem, niesusznie uwaaj, e s pogldem prawdziwym, i rwnie niesusznie maj si za w wyjtek... Jeli wszystkie pogldy aspiruj do tego, e s tym jednym prawdziwym, to roszczenie do prawdy w aden sposb nie przyczynia si do ich prawdziwoci, jest dla niej irrelewantne. Pogldy s prawdziwe albo nieprawdziwe, niezalenie od tego, czy uwaa si je za prawd, czy za nieprawd. Prawdziwo lub nieprawdziwo pogldu nie jest spraw, o ktrej decyduje sam pogld.
Franz Brentano, ber die Zukunft der Philosophie, Meiner Verlag, Hamburg 1968, s. 87. 13 Rene Descartes, Rozprawa o metodzie waciwego kierowania rozumem i poszukiwania prawdy w naukach, tum. Wanda Wojciechowska, BKF, PWN, Warszawa 1970, s. 10-11. 14 Autor uwaaby za aosny stan, w ktrym wszyscy zawsze maj takie same pogldy.
12

Leszek Koakowski, Horror metaphysicus. Warszawa 1990, s. 7.

O jego prawdziwoci lub nieprawdziwoci rozstrzyga instancja (prawdy) spoza dyskursu pogldw, przy czym instancja ta bywa rozmaicie okrelana w rnych teoriach prawdy. Rozstrzygnicia owej instancji, ktre zawsze zapaday ju poza dyskursem, s w samym dyskursie jedynie ogaszane. Tymczasem ci, ktrzy ogaszaj rozstrzygnicia w imieniu zewntrznej instancji, tworz uni personaln z tymi, ktrzy uwaaj si za przedstawicieli prawdziwych pogldw... 18. Poszczeglne propozycje rozwizania problemw filozoficznych wystpuj z roszczeniem nie tylko udzielania jakiej odpowiedzi (eine Antwort) na pytanie o stosunek pomidzy czonami dychotomii i ich elementami, ale rwnie udzielania konkretnej odpowiedzi (die Antwort). Przekonanie, e jest co takiego jak konkretna odpowied, zakada jednak, e Jak[o]-stosunku pomidzy czonami dychotomii bya ju ustalona z gry przed propozycjami rozwizania. Dokonania poznawcze mog wic tylko stwierdzi to, co zostao ju ustalone bez nich. 19. Myl ta powoduje dziwn sytuacj w filozofii dualistycznej: Cho kadej propozycji rozwizania problemu towarzyszy roszczenie, i jest konkretnym rozwizaniem, niczego to nie rozwizuje. Roszczeniu rozwizania czyni zado co najwyej niektrzy z uczestnikw filozoficznego dyskursu, a cigle wnosi si nowe propozycje rozwizania problemw z takimi samymi roszczeniami. Zdarza si, e nie s one trwale rozwizywane nawet przez tych, ktrzy je wnosz. Ludwig Wittgenstein, ktry ogosi w Traktacie ostateczne rozwizanie konkretnych problemw, ju po kilku latach na nowo rozpatrywa takie same problemy i im podobne. Czsto si mwi, e inne propozycje rozwiza to tylko utrzymywanie, jakoby dao si rozwizanie problemw, ktrych jednak w rzeczywistoci si nie rozwi-

zao. Wasne natomiast propozycje jakoby naprawd te problemy rozwizuj. Albo dopuszcza si, e wszystkie propozycje rozwiza, przynajmniej wtedy, gdy s podejmowane przez tych, ktrzy je wysuwaj, s zarazem rozwizaniami problemw, do ktrych rozwizania zgaszaj pretensj, albo czynimy rnic pomidzy prbami rozwizania, ktre s owocne, i takimi ktre skuteczne nie s, pomidzy prbami, ktre tylko zgaszaj pretensje rozwizania problemu, ale naprawd go nie rozwizuj, a prbami, ktre go rzeczywicie rozwizuj. Takie rozrnienia s moliwe tylko wtedy, gdy kad wasn propozycj rozwizania uznaje si za rozwizanie, a pozostae propozycje rozwiza jedynie za propozycje. 20. Czy problemy filozoficzne s rozwizywalne, czy nie? Od ponad dwch tysicy lat filozofowie cigle na nowo utrzymuj, e rozwizali problemy. Z drugiej jednak strony kanon problemw filozoficznych od czasw Platona prawie si nie zmieni. Problemy przetrway zatem prby ich rozwizania. Kada nowa prba rozwizania problemu filozoficznego wzbogaca dyskurs filozoficzny o to rozwizanie, lecz nie to jest zamiarem rozwizujcego problem; jego zamysem jest wyparcie pozostaych prb rozwiza problemu i zredukowanie wieloci propozycji na rzecz jednego prawdziwego rozwizania: Ten jednak cel za kadym razem jest chybiony. Rwnie kada prba rozstania si z filozofi w najlepszym przypadku wyania nowe stanowisko filozoficzne. Tak, filozofia yje w pewnym sensie nieudanymi prbami porzucenia dotychczasowych prb rozwiza. 21. Przedmiotem zainteresowania w tej pracy nie jest rozwizanie problemw, ktre rodz si z dychotomicznych przesanek. Nie chodzi na przykad o pytanie, czy i w jakim stopniu pierwszy czon dychotomii ma swj udzia w konstrukcji drugiego czonu, czy rzeczywisto

jest konstruktem (jzyka, umysu, czowieka, kultury), czy jest dana niezalenie od jzyka. Dziki zaoeniu dychotomii filozofia dualistyczna moe wnosi roszczenie, e jest czym wicej ni sposobem argumentacji, mianowicie rekonstrukcj czego danego przez biologi, kultur, rozum lub natur. Nawet konstruktywizm zatrzymuje si przed konstrukcj zaoe, ktre czyni go moliwym. Autor jest natomiast konstruktywist ze wzgldu na zaoenia: Chodzi mi o konstrukcj rozrnienia pomidzy jzykiem a rzeczywistoci, opisem a przedmiotem; take o pytanie, jak uruchamia si i wstrzymuje poszukiwanie prawdy i poznania oraz jak mona kierowa mylenie na przedmioty mylenia, czyli o kierunek mylenia. Odpowied na te pytania wymaga problematyzacji dychotomicznych zaoe. 22. Problematyzacja dychotomicznych zaoe jest moliwa tylko wtedy, gdy zaoenia te s wczone do dyskursu. Dokonuje si to w ramach sposobu postpowania, argumentacji i mylenia, ktry ani nie zakada, ani nie wydobywa rzeczywistoci rnej od jzyka, Tamtej strony dyskursu. Ten sposb postpowania nazywam nie-dualizujcym sposobem mwienia". Nie-dualizujcy sposb mwienia rozwija si tylko tak dalece, jak jest to konieczne, aby mc zrekonstruowa dychotomiczne rozrnienie pomidzy jzykiem a rzeczywistoci, opisem a przedmiotem i ich rol w filozoficznym dyskursie. Dychotomiczne rozrnienie pomidzy jzykiem a rzeczywistoci, opisem a przedmiotem, t a tamt stron dyskursu rekonstruuje si jako argumentacyjne ustanowienia, dokonywane w trakcie innego sposobu mwienia i argumentowania, w rwnym stopniu obowizujcych we wszystkich wariantach dualistycznego filozofowania. Ten sposb mwienia nazywam dualizujcym".

23. Taka problematyzacja prowadzi do zmiany problemu: Nie chodzi ju o proponowanie nowych rozwiza tych samych, tradycyjnych problemw, ale o zwrcenie uwagi na nowe problemy. Jeli dychotomiczne rozrnienia pomidzy jzykiem a rzeczywistoci, wypowiedzi a przedmiotem nie s koniecznymi ustanowieniami wstpnymi dyskursu, to mona postawi nastpujce pytania i odpowiedzie na nie nastpujco: Kiedy, jak i po co wprowadza si dychotomiczne rozrnienia? J a k z argumentacyjnych ustanowie w dyskursie tworzy si si przesanki do dyskursu? Czy dokonane raz dychotomiczne ustanowienia s skuteczne we wszystkich dyskursach, czy te trzeba mozolnie dokonywa ich cigle na nowo np. gdy si pojawiaj konflikty? W jaki sposb udawao si tak dugo powstrzymywa problematyzacj dychotomicznych zaoe? J a k osign tosamo przedmiotw? Jaki sens ma kierowanie mylenia na przedmioty mylenia, opisw na przedmioty opisw, wypowiedzi na to, o czym mwi? Czy moliwy jest inny kierunek mylenia? 24. Kiedy, jak i po co czyni si rozrnienia, jak te pomidzy prawdziwym a faszywym, prawd a bdem, byciem prawdziwym a uznaniem za prawdziwy, subiektywnym, intersubiektywnym a obiektywnym, racjonalnym a irracjonalnym, realnym a irrealnym? Jak rol w dyskursie odgrywaj rozrnienia pomidzy prawd a faszem? Kiedy prawda jest porzdkujcym wyznacznikiem dyskursu: jak dyskursy s regulowane przez prawd? W jakim kierunku? W stron jedynego prawdziwego ujcia? W stron rzeczywistoci? Ku obydwu tym celom? Czy roszczenia do prawdy mog lub musz przekracza ujcia, do ktrych si odnosz? Jak uzasadnia si w ogle transsubiektywno roszcze do prawdy?

25. Czy rozrnienia pomidzy spostrzeeniem a zudzeniem, faktem a fikcj, s kontyngentne czy niekontyngentne? Czy rozrnienia pomidzy spostrzeeniem a zudzeniem, faktem a fikcj s od nas niezalene, czy istniej tylko wtedy, gdy ich dokonujemy? Wystarczy ju zakwestionowa obiektywno takich rozrnie, aby narazi si na najciszy zarzut, jaki moe postawi filozof dualistyczny: zarzut dowolnoci. Noretta Koertge posuwa si wrcz do stwierdzenia: to violate a person's ability to distinguish between fact and fantasy ist the epistemological equivalent of rape"15, a Eric Hobsbawm krytykuje nastanie na zachodnich uniwersytetach ponowoczesnych md intelektualnych [...], ktre implikuj, e wszystkie fakty, ktre roszcz sobie prawo do obiektywnego istnienia, s tylko konstruktami umysu. Mwic krtko, e nie ma jednoznacznej rnicy pomidzy faktem a fikcj. J e s t jednak taka rnica, a dla historykw, nawet dla najbardziej zagorzaych wrd nas antypozytywistw, zdolno rozrniania jednego od drugiego jest spraw elementarn" 1 6 . 26. Pytamy wic: J a k filozofia moe unikn dowolnoci? Przez przeksztacenie argumentacyjnych ustanowie w przesanki do (dalszej) argumentacji? Przez dualizacj sytuacji poznawczej? J a k dokona dualistycznego podziau sytuacji poznawczej na przedmiot poznania i poznanie przedmiotu? J a k dokona dualistycznego podziau sytuacji opisu na przedmiot opisu i opis przedmiotu? Czy filozofia dualistyczna moe uzasadni brak dowolnoci w swoich rozrnieniach? Czy jest to tylko dogmatyczne zaoenie? Czy filozofia jest czym wicej ni technik argumentacji? Jeli tak, to co oznacza owo wicej"?
Noretta Koertge, Wrestling with the Social Constructor, w: The Flightfrom Science and Reason, Paul Gross, Norman Levitt (ed.). New York 1977, s. 274. 16 Eric Hobsbawm, New York Review of Books", 1993/16, s. 12.
15

27. Zdecydowanie si na now filozofi jest zarazem zdecydowaniem si na nowe problemy. Prba, by uczyni z nich problemy atrakcyjne, napotyka na wiele trudnoci. Szeroko reprezentowany jest w filozofii pogld, e filozoficzny biegun pnocny zosta ju dawno odkryty i e powinnimy ograniczy si w dyskusji do szlakw, ktre do niego prowadz; i e w ogle mamy ju wystarczajco wiele wystarczajco powanych problemw i dlatego nie naley przysparza sobie nowych. Wszyscy poddalimy si socjalizacji w nowym dualistycznym paradogmacie poznania. Dualistyczny sposb mylenia jest co prawda kwesti opcji, ale nikt nas nie spyta, czy chcemy si na niego zdecydowa, czy te nie. Dualistyczny sposb mylenia wycisn swoje pitno na historii myli zachodniej i nasze wychowanie byo socjalizacj w tym sposobie mylenia. Nowo, w naszym przypadku nowy sposb mylenia, staje si nierozsdny, jeli jest tak zdecydowanie odmienny, e wypada z ram odniesienia, w ktrych nasze pojcia tworzymy, tworzylimy i je stosujemy. Dodajmy jeszcze, e trudno znale terminy, ktre nie byyby uksztatowane przez dualistyczn tradycj mylenia. Dowiadczy tego ju Paul Feyerabend: Nasza terminologia jest tak przesycona obiektywistyczn ideologi, e paradoksalnie trzeba si ni posugiwa, 17 opisujc innego rodzaju pogldy" . 28. Krytyczna cz tej pracy jest konstrukcj dualistycznej techniki argumentacji i jej zaoe. Cel zostanie osignity, gdy dualista zrozumie moj konstrukcj jako rekonstrukcj, gdy dualista zaakceptuje moj prezentacj dualistycznego dyskursu jako reprezentacj swojego dyskursu. O ile cel ten zostanie osignity, o tyle argumentacja dualistyczna przestanie by perswazyjna, stanie si przejrzysta i nie bdzie j u transcendentna.
17 Paul K. Feyerabend, Przeciw metodzie, tum. Stefan Wiertlewski, Siedmiorg", Wroclaw 2001, s. .

sposb dualistyczny i ukaza explicite milczco przyjmowane zaoenia tacit knowledge". 4. Racjonalna alternatywna wobec mylenia dualistycznego koncepcja zakada, e racjonalno jest moliwa nie tylko na mocy zaoe dualistycznych. Dlaczego zreszt racjonalna argumentacja miaaby by niemoliwa bez zaoe dualistycznych, jeli wemiemy pod uwag trudnoci, jakie napotyka dualistyczne argumentowanie: problematyka prawdy, faszu i bdu, postrzegania i zudzenia, bytu i pozoru, problematyka samozastosowania, immanentne bdne koo, problematyka rozrnienia opisu i obiektu, wypowiedzi i przedmiotu wypowiedzi, daremna ucieczka z dowolnoci? 5. Dualistyczny sposb mylenia wyznaczaj przesanki. Ustalaj one, jak naley filozoficznie interpretowa mwienie-o", formuowanie wypowiedzi o" opisywanie czego" i poznawanie czego". 6. J a k przebiega dualistyczne mwienie o"? Dualista, ktry mwi o jakim przedmiocie, jako podstaw mowy o przedmiocie ustanawia ten przedmiot. Tylko tak dualista moe sobie wyobrazi mwienie o przedmiocie. Przedmiot, o ktrym si mwi, staje si przedmiotem mowy. 7. Do dualistycznego mwienia o przedmiocie mowy, wypowiadania si o przedmiotach wypowiedzi i opisywania przedmiotw opisu potrzebne s dwie paszczyzny: Jedn jest paszczyzna jzykowa, na ktrej odbywa si opisywanie przedmiotw, mwienie o przedmiotach, wypowiadanie si o przedmiotach, a drug paszczyzna przedmiotowa, na ktrej znajduj si przedmioty mowy, opisw, wypowiedzi, teorii itd.

Ucieczka z dowolnoci
1. Nie mwimy po prostu byle czego: mwimy o domach, drzewach, neutronach albo o kosmosie, o uczuciach, o nas samych i o innych ludziach albo o tym, o czym inni mwi lub mwili. 2. Kiedy mwienie-o" czynimy przedmiotem refleksji filozoficznej, gdy od mwienia o" zaczynamy nasze filozoficzne rozwaania, nasuwaj si przynajmniej dwie opcje: opcja dualistyczna mwienia dualizujcego i opcja nie-dualistyczna mwienia nie-dualizujcego. Opcj dualistyczn mwienia-o" przyswoilimy sobie przez socjalizacj w nawykach mylowych tradycji filozoficznej do tego stopnia, e trudno wyobrazi sobie alternatyw. Wybr opcji dualistycznej jest decyzj, ktr podejmuje si j u na pocztku. filozoficznego wychowania i ktra raz podjta, nie jest ju nigdy kwestionowana. 3. Problemy, ktre od dawna wyznaczaj dyskurs filozoficzny, wystpuj dopiero po zdecydowaniu si na t opcj. Dopki filozofujemy zgodnie z dualistycznymi zaoeniami, dualistyczny sposb mylenia nie stanowi opcji, za ktr lub przeciw ktrej moemy si opowiedzie. Aby dualistyczny sposb mylenia uczyni kwesti opcji, prbuj wyrazi to, co oczywiste i banalne, na

8. Te dwie paszczyzny odrniaj i dziel opis przedmiotu od przedmiotu opisu, postrzeganie przedmiotu od przedmiotu postrzegania, wypowied od przedmiotu wypowiedzi, to, co mwimy, od tego, o czym mwimy, teorie od ich dziedziny przedmiotowej, a hipotezy od tego, czego dotycz. Rozrnienie pomidzy paszczyzn jzykow a paszczyzn przedmiotow mona take wyrazi jako rozrnienie pomidzy paszczyzn metajzyka a paszczyzn jzyka przedmiotowego, jeli opisuje si opisy, formuuje (dalsze) wypowiedzi o (wczeniejszej) wypowiedzi, mwi o mwieniu itd. Zamiast o paszczynie przedmiotowej mona take mwi o paszczynie wiata, paszczynie rzeczywistoci lub realnoci, zalenie od tego, jaki reprezentujemy wariant dualistycznego mylenia. Dualizm zrnicowa si do tego stopnia, e kada (re)konstrukcja dualistycznego mylenia pomija wiele zrnicowa. 9. Jak si te dwie paszczyzny do siebie maj w dualistycznym myleniu jest kontrowersyjne, kontrowersji nie budzi natomiast to, e pozostaj w relacji wzgldem siebie i e si od siebie rni, dlatego musz si te rni w dyskursie. Rozrnienie pomidzy paszczyzn jzykow a paszczyzn przedmiotow stanowi podstawowy konsens wszelkiego dualistycznego mylenia. Rnica ta istnieje, niezalenie od tego, czy j dostrzegamy: jest warunkiem racjonalnego mwienia o wiecie, jego poznawania, poprawnego lub adekwatnego opisu, a nawet moliwoci bdnego wypowiadania si o nim. 10. Paszczyzna jzykowa i paszczyzna przedmiotowa rni si od siebie kategorialnie i chcc posugiwa si dualistyczn technik argumentacji, nie mona ich myli.

Zarzut pomieszania jest czsto jedynie zarzutem, e z krytykowanego stanowiska nie dokonuje si lub nie chce si dokona rozrnie, ktrych dokonuje ze stanowiska, z ktrego pada zarzut pomieszania. Pomyki innych to rnice, ktre my wprowadzamy, a on nie. 11. W wyniku rozrnienia pomidzy paszczyzn jzykow a paszczyzn przedmiotow mona konstruktywistycznie poczyni wszystkie dalsze rozrnienia lub je realistycznie zaoy: a) czynimy rnice i dlatego one istniej; b) istniej rnice i dlatego je czynimy. Dla konstruktywisty rnice w paszczynie przedmiotowej uaktywniaj si" i utrwalaj na paszczynie jzykowej; rnice te istniej, poniewa konstruktywista je stwarza, i istniej tak dugo, jak je stwarza. Dla realisty rnice w paszczynie przedmiotowej istniej same w sobie i dla siebie, a na paszczynie jzykowej s biernie" rekonstruowane i obserwowane. Konstruktywizm i realizm czyni sobie nawzajem ustpstwa: Potoczne dyskursy czsto bywaj przez konstruktywistw interpretowane realistycznie, a rzeczywisto spoeczna jest take dla wielu realistw konstruktem. 12. Podzia na paszczyzn jzykow i paszczyzn przedmiotow jest dla dualisty zaoeniem dyskursu. Zaoenie dyskursu jest ustanowieniem/rozrnieniem z gry dyskursu, okrelonego przez to zaoenie. Czy rozrnienie pomidzy paszczyzn jzykow a paszczyzn przedmiotow jest zaoeniem dyskursu, czy dyskursywnym ustanowieniem? Czy rozrnienie to jest dokonywane w dyskursie, czy te jako jego warunek stanowi wymg kadej czynnoci poznawczej, kadego opisu, kadego mwienia lub wypowiadania si?

Czy rozrnienie pomidzy paszczyzn przedmiotow a paszczyzn jzykow jest poznaniem, poprzedzajcym wszelkie dalsze poznanie, poznaniem aksjomatycznym"? Czy zaoenie to czyni si raz na zawsze, czy obowizuje ono we wszystkich dyskursach, czy te stawia si je cigle na nowo w okrelonych sytuacjach dyskursu, mianowicie wtedy, gdy stosuje si dualistyczn technik argumentacji? 13. Opisy s zawsze opisami Czego, a wedug rozumienia dualistycznego owo Co, co jest opisywane, nie jest opisem (lub jest opisem obiektowo-jzykowym, opisywanym przez opis metajzykowy). Poznanie jest zawsze poznaniem Czego, przedmiotu poznania, przy czym przedmiot poznania nie jest poznaniem. Przedmioty wypowiedzi nie s wypowiedziami, a zakres przedmiotowy teorii nie jest teori. 14. Przedmioty opisu, mwienia i wypowiedzi pozostaj zawsze na paszczynie przedmiotowej, a opisy, mwienia i wypowiedzi na naoonej na ni paszczynie jzykowej. Gdy mwimy o mwieniu o przedmiocie, mwienie o przedmiocie staje si paszczyzn przedmiotowo-jzykow poniej paszczyzny metajzykowej i dychotomia pomidzy paszczyzn jzykow a paszczyzn przedmiotow pozostaje zachowana. 15. Paszczyzna przedmiotowa i paszczyzna jzykowa s rozrniane we wszystkich wariantach dualizmu. Nie s one pozbawione odniesienia, lecz ze sob zwizane. Na czym polega zwizek pomidzy tymi paszczyznami? Polega on na tym, e paszczyzna jzykowa odnosi si do paszczyzny przedmiotowej: opisy odnosz si do przedmiotu, ktry opisuj, mowa do przedmiotu

mowy, zdanie do przedmiotu zdania, teoria do jej zakresu przedmiotowego. W dualistycznym rozumieniu jest to odniesienie do tego, o czym mwimy, kiedy mwimy, odniesienie utrzymujce niejako porzdek naszej mowy, zapewniajce, e nie mwimy po prostu dowolnie byle czego, e nasza mowa ma kierunek i cel. Kiedy kto traci zwizek ze wiatem, odchyla si", co rzadko wychodzi na dobre. Aby opisy nie byy bezcelowe, musz mie kierunek, kierunek nadany przez przedmiot. Opisy przedmiotu s skierowane na przedmiot opisu, a przedmiot opisu ukierunkowuje opis... 16. Na czym polega zwizek pomidzy paszczyzn jzykow a paszczyzn przedmiotow? J a k mona wytworzy taki zwizek? Czy moe istnieje on niejako automatycznie"? J a k mona zapewni, e wyraenie nieg" w paszczynie przedmiotowej bdzie sprzone ze niegiem, a nie z wod, e wyraenie drewno" bdzie sprzone z drewnem, a nie z elazem? > Dopiero gdy uzyska si takie sprzenie, a raczej takie zakotwiczenie, mona rozpocz opis przedmiotu. Do czego jednak odnosz si takie wyraenia, jak flogiston", eter", wirus" i neutron"? Po prostu do tego, do czego s odniesione? Kto okrela w takich przypadkach, o czym mwimy? Paszczyzna przedmiotowa? My? Czy krytyk, ktry okrela przedmiot opisu inaczej ni krytykowany? Jeli krytycy mwi, e mwicy o flogistonie albo o jednorocu nie mwi o jednorocu ani o flogistonie, ale o fikcjach, to mwi wwczas o przedmiotach odniesienia, podsuwanych im przez krytykw ich ujcia. 17. Zwizek pomidzy paszczyzn jzykow a paszczyzn przedmiotow mona okreli rwnie jako zgodno lub niezgodno pomidzy elementem (wy-

raeniem, zdaniem, opisem, mow, teori) paszczyzny jzykowej z elementem paszczyzny przedmiotowej (obiektem, przedmiotem, stanem rzeczy, bytem). 18. Na paszczynie jzykowej znajduj si najrniejsze opisy, wypowiedzi i hipotezy o obiektach i przedmiotach paszczyzny przedmiotowej. Manifestacje na paszczynie jzykowej mog by pynne i zmienne. Jest ich wiele. To, do czego si odnosz, jest jedno. Pierwszy czon dychotomii jest zmienny, drugi czon jest niezmienny. Jest wiele moliwoci opisu przedmiotu. Przedmiot ma natomiast tylko jedn moliwo: bycia takim, jakim jest. Przedmiot opisu jest odporny na opis. Przedmiot wypowiedzi przeciwstawia si wypowiedzi. Elementy paszczyzny przedmiotowej cechuje tosamo wobec elementw paszczyzny jzykowej. Na paszczynie jzykowej panuje pluralizm, na paszczynie przedmiotowej panuje monizm. W zalenoci od wariantu dualistycznego mylenia dominujcy w relacji pomidzy paszczyzn jzykow a paszczyzn przedmiotow moe by pierwszy lub drugi czon dychotomii. 19. Zgodno pomidzy opisem a przedmiotem, pomidzy aktem jzykowym a jego przedmiotem odniesienia na paszczynie przedmiotowej nie jest oczywista. Zgodno ta jest celem. Gdy cel zostanie osignity, mwimy o prawdziwoci, gdy zostanie chybiony, mwimy o nieprawdziwoci lub bdzie. 20. Przedmiot, zakadany w opisach i wypowiedziach, ktre si do niego odnosz, jest niekwestionowany. Aby rne opisy przedmiotu mogy by kwestionowane lub ze sob sprzeczne, niewtpliwe musi by to, do czego opisy si odnosz. Przedmiot opisw znaj-

duje si poniej dyskursu o przedmiocie, a tym samym poza [jenseits) dyskursem. 21. Paszczyzna przedmiotowa jest dla wszystkich uczestnikw dyskursu taka sama. Paszczyzna jzykowa jest przez rozmwcw wyznaczana rnie. Istnienie wielu nie tolerujcych si opisw tego samego przedmiotu jest stanem, ktry dla dualistycznego filozofa jest niezadowalajcy. Stan ten mona usun przez redukcj rnych opisw. Chodzi tu o zredukowanie opisw na rzecz takiego opisu, ktry najpeniej osiga cel zgodnoci pomidzy opisem a przedmiotem. Stan, jaki panuje ju na paszczynie przedmiotowej zawsze jeden przedmiot z wieloma jego rnymi opisami powinien zosta osignity take na paszczynie jzykowej. Wielo opisw na paszczynie jzykowej powinna przej w monizm, korespondujcy z paszczyzn przedmiotow i jej odpowiadajcy. Dyssens w dyskursie powinien rozwiza si w konsensie, i to nie w konsensie dowolnym, lecz prawdziwym. 22. J a k i czy w ogle mona cel ten osign, na ten temat pogldy w ramach dualistycznego mylenia s rozbiene. W kwestii, jak mona by taki konsens osign, panuje w myleniu dualistycznym dyssens. 23. Nie tylko prawdziwe opisy odnosz si do ich przedmiotu, rwnie opisy faszywe s skierowane na przedmiot opisw. Jeeli opisy nie osigaj zgodnoci z przedmiotem, s zatem faszywe, pozostaj w stosunku niezgodnoci pomidzy przedmiotem a opisem. Opisy mog by zgodne lub niezgodne z przedmiotem, ktry opisuj. Niezgodno nie jest jednak cakowita. Przedmiot prawdziwego i zgodnego opisu jest rwnie przedmiotem opisw faszywych, bo inaczej fa-

szywe opisy przedmiotu nie byby j u opisami tego przedmiotu. Nie byyby wwczas faszywe, lecz byyby opisami innego przedmiotu. Aby opisy mogy by faszywe, musi podawany (opisywany) w nich przedmiot zgadza si z przedmiotem, a wic z prawdziwym opisem przedmiotu. Faszywy opis stou w kcie musi przynajmniej opisywa st w kcie, a nie krzeso porodku, w przeciwnym razie opis nie byby j u opisem stou w kcie, ecz opisem krzesa porodku. J a k bardzo faszywy moe by opis jabka, aby by jeszcze opisem jabka? 24. To, co opisy przedmiotu maj dopiero uzyska: zgodno z przedmiotem, j u si powiodo w opisie wskazania przedmiotu: zgodno z przedmiotem po tamtej stronie dyskursu, od-powiednio wzgldem tego przedmiotu. 25. Aby opisy przedmiotu mogy by kwestionowane, opis wskazania (przedmiot) musi by niekwestionowany. Abymy mogli dyskutowa, jaki jest st w kcie (brzowy czy nie brzowy, drewniany czy nie drewniany, taki czy inny), nie moemy dyskutowa o tym, e st jest w kcie (ani o tym, e w kcie jest st, a nie jaki inny przedmiot). Opis wskazania (st w kcie) jest bezdyskusyj ny. Opis wskazania moe by wprawdzie zawsze podany w wtpliwo, ale wtedy nastpuje zmiana dyskursu: na przykad z dyskursu o stole w kcie w dyskurs o meblu w kcie. 26. Kiedy opisujemy przedmiot, na przykad nieg na szczycie gry, to moemy go opisa tak: nieg na szczycie gry jest biay". Zdanie nieg na szczycie gry jest biay" odnosi si do niegu na szczycie gry. Zdanie nieg na szczycie gry jest biay" na paszczynie jzykowej zgadza si z przedmiotem zdania na

paszczynie przedmiotowej, jeeli nieg na szczycie gry jest biay. 27. nieg jest biay", St jest brzowy", Kot jest na somiance", Mount Everest jest gr w Himalajach" wikszo przykadw, uywanych w dualistycznym dyskursie w celu zademonstrowania, kiedy i w czym Istnieje zgodno pomidzy opisem a przedmiotem, jest Lego rodzaju. S to opisy, zdania i wypowiedzi, w ktrych prawdziwo nie wtpi aden jako tako wyksztacony czowiek. Wybr innych przykadw, jak AIDS (nie) jest chorob wirusow" albo Perchloroetylen (nie) jest rakotwrczy" lub Kwarki (nie) istniej", moe prowadzi do dyskusji o tym, czy AIDS (nie) jest chorob wirusow, czy i dlaczego perchloroetylen (nie) jest rako- .. twrczy, czy kwarki istniej, czy te nie. Takie przykady utrudniaj dyskusj. Moe si zdarzy, e filozofowie nie potrafi rozstrzygn, czy takie lub inne stwierdzenie na temat AIDS lub na temat perchloroetylenu jest prawdziwe czy faszywe. Jeli filozofowie wa si na takie rozstrzygnicie, to moe ono okaza si kontrowersyjne. Skutkiem tego filozofowie mogliby reprezentowa t sam teori prawdy, ale ilustrowaliby je sprzecznymi przykadami. 28. Sugeruje si, e przykadowe zdania s zdaniami prawdziwymi. nieg jest biay, st jest brzowy, Mount Everest jest gr w Himalajach, a kot ley n a macie. Tarskiego nie interesuje, czy nieg jest biay (to wie), ale, co to znaczy, e zdanie jest prawdziwe, kiedy i w jakich warunkach zdanie jest prawdziwe. W rzadkich przypadkach, w ktrych tematem jest fasz i bd, przykadami s twierdzenia, ktrych faszywo jest oczywista i ktrych nie bdzie broni aden rozsdny czowiek. 29. Zdania wybrane jako przykady s poza dyskusj. I wanie nie trzeba dyskutowa, czy przykadowe
Rihlintp.lra

zdania s prawdziwe: Ich prawdziwo bd fasz jest zaoeniem, w przeciwnym razie uczestnicy dyskursu nie dyskutowaliby problemu prawdy, ale raczej problemy medyczne czy fizyczne. (Wprawdzie przykady typu nieg jest biay" mog by czasem kwestionowane: mistrz stolarski i uparty czeladnik mog z pewnoci mie rne zdanie o tym, czy st jest okrgy, czy nie jest, ale s to problemy stolarzy, a nie problemy filozoficzne). Przykady, jakimi posuguj si teorie prawdy, s zawsze na tyle prawdziwe, na ile pozwala dana teoria. 30. Z drugiej strony w dualistycznej dyskusji o prawdzie powinno by nieistotne, czy przykady, ktre zostay wybrane jako zdania prawdziwe, s rzeczywicie" czy tylko rzekomo" prawdziwe. Zdania s prawdziwe lub faszywe niezalenie od tego, czy ich prawdziwo bd faszywo s stwierdzone. Stwierdzenie prawdziwoci lub faszywoci jakiego zdania nie ma wpywu na jego prawdziwo bd faszywo, w przeciwnym razie nie byby moliwy dualistyczny" bd. Dualistyczny bd polega na odpornoci wzgldem opisu, na tosamoci przedmiotu wobec opisw. Argumentacyjnie czsto okrela si to w ten sposb: Jedynie sdzisz, e tak jest, w rzeczywistoci jest inaczej" lub Byem przekonany, e nieg jest biay, lecz okazao si, e nieg nie jest biay". 31. Dualistyczne mylenie moe osign swj cel, ktrym jest uniknicie dowolnoci, jedynie wtedy, gdy zdania, ktre wyrnia jako prawdziwe", wykazuj wiksz moliwo prawdziwoci ni zdania, ktre wyrnia jako faszywe". Przynajmniej jego intencj powinno by przyczynianie si do tego, aby tylko zdania prawdziwe byy wyrniane jako prawdziwe" i tylko zdania faszywe byy wyrniane jako faszywe".

32. Kiedy opis, zdanie, wypowied lub inna czynno jzykowa s w dualizmie prawdziwe? Opis jest prawdziwy wtedy, gdy przedmiot j u przed opisem jest taki, jaki jest opisywany w najlepszym przypadku/, w przypadku prawdy. Przedmiot ju przed opisem jest tak bardzo lub nawet bardziej zrnicowany, jak zrnicowany jest w prawdziwym opisie, ukierunkowanym na przedmiot opisu. To zaoenie przedmiotu umoliwia te rozrnienie pomidzy niepenym bd czciowym, a w miar moliwoci penym opisem przedmiotu. 33. Sigajca Arystotelesa definicja prawdy brzmi: Mwi, o tym, co jest, e jest to prawda, a mwi o tym, co jest, e tego nie ma to fasz..." T definicj prawdy mona zilustrowa wzorcowym przykadem dualistycznej dyskusji o prawdzie: Mwi o biaym niegu, e jest biay to prawda, a mwi o biaym niegu, "e jest nie-biay to fasz". Mona to sformuowa rwnie: Mwi o p, e p to prawda, a mwi o p, e nie p to fasz". 34. Opisem jakiego przedmiotu jest zdanie: nieg jest biay"? niegu? Czy biaego niegu? Definicja Mwi o biaym niegu, e jest biay to prawda, a [...]" sugeruje, e zdanie niegjest biay" opisuje biay nieg. Poznawczo istotne nie jest jednak opisywanie biaego niegu jako biaego niegu; poznawczo istotne jest opisywanie niegu jako biaego niegu. 35. Kiedy mnie pytaj, o czym mwi, musz umie wskaza, o czym mwi. Mowa-wskazanie" (albo opis-wskazanie"), za pomoc ktrych wskazuj, o czym mwi, jest warunkiem-e" przedmiotu. Warunek ten jest i musi by niekwestionowany, aby w ogle mona byo mwi [dalej] o przedmiocie. Wprawdzie opis wskazania zawsze mog zakwestionowa, lecz takie podanie w wtpliwo prowadzi do zmiany dyskursu. Nie bd

ju wwczas mwi o niegu, ale na przykad o wacie, kokainie, itp. Nawet jeli sam nie kwestionuj przedmiotu, o ktrym mwi, poniewa o nim mwi i tak dugo, jak o nim mwi, moe uczyni to kto Inny: Ale w Inny nie bierze wtedy udziau w dyskursie o niegu prowadzi inny dyskurs, na przykad o cukrze pudrze albo o jakiej zagadkowej biaej substancji etc. 36. Aby opis niegu by poznawczo istotny, w momencie opisu nie moe by jeszcze ustalone, czy nieg jest biay, czy nie. Wprawdzie zdanie nieg jest biay" moe stwierdza, e nieg jest biay, ale to twierdzenie nie czyni jeszcze zdania zdaniem prawdziwym, a niegu biaym niegiem. nieg jest biay albo nie jest biay niezalenie od tego, co si o nim utrzymuje lub stwierdza. Dopiero kiedy wiem, e nieg jest biay, mog wskaza przedmiot opisu nieg za pomoc opisu nieg jest biay". Albo? Mog si te myli. Przedmioty s jednak wskazywane za pomoc opisw, ktre opisujcy uwaa za suszne. Jak inaczej mona by wskaza przedmiot? Za pomoc opisw, ktrych opisujcy nie uwaa za suszne? 37. (Wariant 1) Zdanie nieg jest biay" jest opisem niegu. W przypadku prawdy zdanie to jest poznaniem wykraczajcym poza poznanie, ktre poprzedza opis niegu (musi go poprzedza, aby mona byo wskaza przedmiot opisu). Zdanie nieg jest biay" jest zatem poznaniem from now on, przekraczajcym poznanie so far/nieg/. Zdanie to jest poznaniem kreatywnym/konstruktywnym. 38. (Wariant 2) Jeli natomiast zdanie nieg jest biay" opisuje biay nieg, to jest jedynie powtrzeniem poznania so far, czyli wczeniej dokonanego poznania. To, e nieg jest biay, jest j u wiadome w momencie opisu niegu jako biaego. Poznanie so far/biay nieg/

pozostaje wobec poznania form now on, wyraonego w opisie nieg jest biay", w stosunku 1 : 1", p ; p". Nie mwi si niczego ponad to, co ju wiemy. Zdanie nieg jest biay", jeeli w ogle jest poznaniem, to poznaniem receptywnym/realistycznym/zrealizowanym i nie daje adnej korzyci poznawczej. Cel poszukiwania prawdy, poznania i zgodnoci jest ju osignity przez opisy, ktre tylko powtarzaj wskazanie przedmiotu przed opisem. Przykady w dualistycznej dyskusji o prawdzie s czsto tego rodzaju. 39. W drugim wariancie ju przed opisem przedmiotu byo wiadome, jaki jest (w rzeczywistoci") ten przedmiot. W pierwszym wariancie mona dopiero po dokonaniu opisu przedmiotu wskaza, jaki by przed opisem. Owo wskazanie moe nastpi tylko za pomoc opisu. Postpowanie, ktre wytwarza tak odpowiednio pomidzy opisem a przedmiotem, stanowi bdne koo, natomiast definicja prawdy w drugim wariancie jest tautologi. W pierwszym wariancie wysuwa si najpierw roszczenie do prawdziwoci zdania, a potem je tym zdaniem potwierdza; w drugim wariancie wyrnia si zdania prawdziwe jako prawdziwe. 40. W praktyce poznawczej i w praktyce opisu spotykamy jeden i drugi,wariant zda. Sytuacj, w ktrej dominuje wariant drugi, jest dyskurs w tradycyjnym procesie uczenia si i nauczania. Do drugiego wariantu naley wykad nauczyciela. Wychodzi on od tego, e jego opisy nie musz by sprawdzane i oceniane pod wzgldem prawdziwoci: S prawdziwe/ nawet z zastrzeeniem bdu, w przeciwnym razie nauczyciel by ich nie wykada. Nauczyciel podaje uczniom to, czego sam si kiedy nauczy. Z gry wie, o czym mwi. Nauczanie oznacza

dla nauczyciela przekazywanie poznania, ktre zdoby (przed nauczaniem). Uczniom natomiast chodzi o postpy w nauce i poznaniu, zdobywanie wiedzy ponad posiadany dotd zasb. Ta idca dalej wiedza jest wiedz, ktr nauczyciel ju posiad. 41. Gdy nauczyciel kae uczniowi opisa Napoleona, to dla ucznia przedmiotem dokonywanego opisu jest Napoleon. Ucze opisuje go na przykad tak: Napoleon jest zwycizc spod Austerlitz". Nauczyciel ocenia zgodno pomidzy przedmiotem a opisem przedmiotu na podstawie tego, czy opis ucznia zgadza si z przedmiotem na gruncie jego wiedzy. Dla ucznia Napoleon jest przedmiotem opisu Napoleon jest zwycizc spod Austerlitz". Dla nauczyciela natomiast Napoleon, zwycizca spod Austerlitz (i przegrany spod Waterloo, itp.) jest przedmiotem opisywanym przez ucznia. Opis ucznia Napoleon jest zwycizc spod Austerlitz" jest prawdziwy, bo odpowiada przedmiotowi, ktry nauczyciel uprzednio wskaza uczniowi. Opis Napoleon jest zwycizc spod Austerlitz" jest dla ucznia opisem from now on, dla nauczyciela za jest opisem so far. 42. W szkole kompetencj oceny prawdy lub faszu w dyskursie ma nauczyciel. Nawet, gdy poleca si studentom, aby ocenili osignicia swoich wykadowcw, oczekuje si od nich oceny zdolnoci dydaktycznych, a na pewno nie tego, czy wykadane pogldy s prawdziwe czy faszywe. 43. Postpowanie, w ktrym zdania prawdziwe okrela si jako prawdziwe, jest charakterystyczne dla tradycyjnych relacji midzy nauczycielem a uczniem. Uczc si, ucze powtarza to, czego nauczy go nauczyciel. Przyswaja sobie wiedz nauczyciela.

Skuteczno nauczania: to, co ucze wie i czego nie wie, jest oceniane z pozycji nauczyciela. Nauczyciel ocenia postpy ucznia (jego opisy from now on) pod wzgldem prawdy i faszu z pozycji, ktr sam zajmuje, czyli na podstawie wasnych opisw so Jar. Filozofowie s przewanie rwnie nauczycielami filozofii, nawet gdy ucz tylko wasnej teorii. 44. W dualistycznym myleniu droga od . opisu przedmiotu do wskazania przedmiotu jest drog wstecz: do przedmiotu, ktry poprzedza opis i do ktrego opis si odnosi. Na tej drodze z kreatywnego opisu poznaiuczego wariant pierwszy powstaje receptywny opis poznawczy. Stosunek przedmiotu (niegu) do opisu (nieg jest biay") przeksztaca si w stosunek 1: 1", p : p". J a k to si dzieje? A. Zdanie nieg jest biay" opisuje nieg. B. Przedmiot wskazuje si za pomoc opisu nieg jest biay". C. Tym samym przedmiot dalszych opisw nie jest ju niegiem, ale biaym niegiem. 45. Droga ta nie jest otwarta dla dowolnych opisw, ale tylko dla opisw zgodnych z przedmiotem. Chodzi wic o to, aby z wielu moliwych opisw wydoby te, ktre opisuj przedmiot takim, jakim jest. W tym celu dualistyczne mylenie rozwino teorie prawdy i inne procedury, ktre po zastosowaniu odpowiednich kryteriw i instancji powinny zapewni krytyczn, lecz wiarygodn weryfikacj roszczenia do zgodnoci z przedmiotem. ') 46. Jeli opisy pomylnie przeszy ten proces sprawdzania, to mona posugujc si nimi wskaza przedmiot opisu dla dalszych opisw.

Dalsze opisy mog by albo kreatywne, wykraczajc poza opisy, ktre posuyy do wskazania przedmiotu, albo mog opisywa przedmiot takim, jakim jest, i tym samym s opisem receptywnym, na przykad gdy zdanie nieg jest biay" opisuje biay nieg. Opis biaego niegu przez zdanie nieg jest biay" nie wymaga adnej innej procedury sprawdzajcej, jest sam przez si zrozumiay, poniewa nie wysuwa adnych innych roszcze poznawczych poza podanym ju opisem ze wskazaniem przedmiotu. Zdanie nieg jest biay" pozostaje w obrbie niepodwaalnej wiedzy. 47. Przejcie od opisu i poznania kreatywnego do receptywnego dokonuje si rwnie w nauce: Najpierw proponuje si tez, opisujc element X: Element X wyglda tak i tak". Wskazanie przedmiotu opisu za pomoc opisu jest prawomocne tylko wtedy, gdy wiemy, e element X wyglda tak i tak. Gdy uczony metod naukow dochodzi do tej wiedzy, teza Element Xwyglada tak i tak" nie jest j u opisem elementu X, lecz opisem elementu X, ktry wyglda tak i tak. 48. W nauce droga od A do B, od wariantu 1 do wariantu 2 jest rwnie drog od badania do nauki (i do podrcznika), drog od prezentacji nowych pogldw do ich zakotwiczenia w przedmiocie i wreszcie do ich prezentacji w dyskursie. Jeli roszczenie do korzyci poznawczej jest spenione przez kreatywny opis, to nie mamy ju do czynienia z korzyci, ale ze stanem poznania, ktry jest dalej przekazywany w nauce i ktry przez nowe aspiracje poznawcze ma by w badaniach nadal powikszany. 49. Droga ta nie jest jednak jednokierunkowa. Co byo wiedz, moe sta si bdem i na odwrt. Dualista zaprzeczyby temu, mwic: Co uchodzio za wiedz, ale okazao si bdem, byo ju bdem, zanim za bd zostao uznane". Dualista w swoim rozumieniu sie-

bie ma racj jednak tylko wtedy, gdy swoje obecne stanowisko, z ktrego wyznacza rnic pomidzy wiedz a bdem, uda mu si rozcign na przyszo i przeszo. Tylko wtedy moe swoje koncepcje, obowizujce tu i teraz, zuiniwersalizowa do koncepcji obowizujcych zawsze i wszdzie. 50. Aby cel ten osign, dualistyczne mylenie musi umie niezawodnie odrnia to, co prawdziwe, od tego, co faszywe, prawd od bdu. Nie moe dopuszcza, aby za pomoc wypracowanego przez siebie instrumetarium do odrniania prawdy od faszu dowolne zdania, tezy, teorie, koncepcje i zapatrywania byy klasyfikowane jako prawdziwe bd faszywe. Filozofia dualistyczna byaby wwczas jedynie technik argumentacji, ktra mogaby dowolne koncepcje wykazywa jako poznanie, jeli broniby ich dualistyczny teoretyk poznania. 51. Rozrnienia pomidzy prawd a faszem, uznaniem za prawd a byciem prawd, postrzeganiem a zudzeniem, pomidzy wiatem, jaki jest, a wiatem, jaki si nam wydaje, s rozrnieniami, ktre albo si zakada (a potem w dyskursie odpowiednio si ich dokonuje), albo si ich dokonuje (a potem zakada w dalszym dyskursie). S to rozrnienia uniwersalne w realistycznych lub przedmiotowo-idealistycznych wariantach dualizmu oraz lokalne/regionalne/czasowe w relatywistycznych wariantach dualizmu. 52. Alternatywa midzy dualizmem uniwersalnym a dualizmem relatywistycznym jest alternatyw pomidzy jedn miar a kilkoma miarami, pomidzy jednym wiatem (paszczyzn wiata) a kilkoma paszczyznami wiata, pomidzy jednym uni-versum a kilkoma, albo nawet wieloma versanti".

53. Realista mwi: yjemy w jednym wiecie, a nie w dwch czy trzech albo siedemnastu". Relatywista mwi: yjemy w jednym z wielu wiatw". My" realisty jest uniwersalne, obejmuje ca ludzko. My" relarywisty jest regionalne, obejmuje czonkw jednej z wielu wsplnot, a jedn z nich moe by nawet wsplnota realistw. 54. Realista czsto zarzuca relatywicie, e zaprzecza" on (jednemu uniwersalnemu) wiatu: ale mwic o zaprzeczaniu" realista sugeruje relatywicie, e ten neguje co, co sam w swojej mowie zakada, mianowicie jeden wiat. Relatywista odpiera ten zarzut: wprawdzie zakada jeden wiat, ale przypuszcza, e jest on poznawczo niedostpny. 55. Relatywistyczne jednostki: wiaty, versa", rzeczywistoci, konstrukcje ramowe (frameworks) mog by zdefiniowane przez teorie, kultury lub jzyki i wwczas odpowiednio ksztatuj si wiaty teorii, wiaty kultury lub wiaty jzyka ale rwnie moliwe s wiaty ycia, wersje wiata, wiaty wasne" i obce". 56. Relatywici rozrniaj jeden wiat-2 (rzeczywisto, substrat) i rne wiaty-1 (wiaty jzyka, teorii i kultury). wiat-2 stanowi niezgbione podoe wiatw-1. wiaty-1 s niejako midzywiatami" w sferze pomidzy paszczyzn jzykow a poznawczo niedostpn paszczyzn rzeczywistoci. Pojciowe rozrnienia wiatw-1 i wiata-2, wiata dla nas i przez nas" i wiata w sobie i 'dla siebie" s czsto zawie. Czasami rzeczywisto jest traktowana jako midzywiat, czasami jest te realnoci, wsunit pomidzy jzyk a rzeczywisto, a czasami pluralistyczne

teorie i wiaty jzyka przesaniaj realno i hamuj do niej dostp. Tak wygodne dla niemieckojzycznych relatywistw/konstruktywistw rozrnienie rzeczywistoci i realnoci nie wystpuje wprawdzie w angielskim i w innych jzykach, lecz anglosaski relatywista posikuje si okreleniami world-versions" albo worlds" dla odrnienia od sowa reality", ktrego uywa w znaczeniu zupenie podobnym do niemieckiego. In reality" odpowiada okreleniu in Wirklichkeit' (w rzeczywistoci), a w jzykach romaskich en realite" lub in relit". Jednak rwnie przed (lub ponad) niemoliwym do przekroczenia jednym wiatem realizmu mona wprowadzi inne, pomniejsze" wiaty, gdy na przykad uczestnicy dyskursu zarzucaj sobie nawzajem, e wiat przeciwnika jest tylko wiatem pozornym, e za domnieman albo obserwowaln rzeczywistoci istnieje prawdziwy, rzeczywisty, gbszy albo nawet wyszy wiat lub realno. Relatywistyczne w i a t y / v e r s a staj si coraz trwalsze, schodzc w d do rzeczywistoci, do substancji a zegnie si Wittgensteinowski szpadel i natrafimy na fundament, na ktrym buduje si konstrukcje, w ktrych mwimy i dziaamy. W myleniu religijnym jest na odwrt: tam pewno i nieprzemijalno wzrasta w wyszych wiatach. 57. W dualistycznym sposobie mylenia przedmiot opisu jest odporny na opis. Ow odporno osabiaj relatywistyczne i konstruktywistyczne sposoby mylenia. Jednak we wszystkich relatywizmach pozostaj zachowane w relatywistycznych granicach odniesie jako wiat-1 sfery odporne na opis, umoliwiajce dualistyczne rozrnienie pomidzy przedmiotem a opisem. Kady relatywizm jest w ramach swojej struktury nierelatywistyczny. Rwnie relatywista w ramach danych odniesie nie konstruuje przedmiotu ani go nie wydobywa przez swoje opisy.

58. W budowie wiatw-1 nie odrnia si (jeszcze) paszczyzny jzykowej i odpowiedniej paszczyzny wiata. Moliwe konflikty przy budowie, przy konstruowaniu relatywistycznych jednostek, prowadz do rozdwojenia, a tym samym do wielu jednostek. Mieszkacom relatywistycznych wiatw-1 nasuwaj si dwie moliwoci: albo uczestnicz w wydobywaniu i konstruowaniu, albo odnajduj si w danym wiecie-1. Jeli uczestnicz w wydobywaniu, pojawia si pytanie: jak to wydobywanie/konstruowanie si koczy, albo przynajmniej zostaje wstrzymane. J a k mona rozstrzygn, czy wiat-1 jest ostatecznym rezultatem jakiej konstrukcji, czy tylko wynikiem porednim? wiat teorii fizyki Arystotelesowskiej, a take Newtonowskiej, ju dawno doszy do (by moe tymczasowego) zakoczenia, inne pozostaj nadal aktywne. 59. Dualistyczny cel poznania i prawdy pozostaje zachowany rwnie w relatywizmie, zrelatywizowany do danych wiatw-1, do za kadym razem danych ram odniesienia. W relatywizmie pozbawia si wprawdzie rzeczywisto, wiat-2, jego funkcji jako instancji rozstrzygajcej o poznaniu, lecz funkcja ta przechodzi na wiaty-1, wiaty teorii, wiaty jzyka i inne ramy odniesienia, ktre w sposb do nich zrelatywizowany umoliwiaj rozstrzyganie o prawdzie bd faszu. Realno w najlepszym wypadku dziaa jako instancja negatywna. 60. Wano rozrnie prawda/fasz jest ograniczona do sfery zawierajcej si w okrelonych ramach odniesienia, aparatach pojciowych, wiatach-1. Tylko tam rozrnienia prawda/fasz maj swoje miejsce.

Skoro konstrukcj relatywistycznych przedmiotw mamy j u za sob, mona je dualistycznie omawia i opisywa. W relatywistycznych ramach odniesienia/wiatach-1, jak w uniwersalnym realizmie, chodzi o ujednolicenie, o zrwnanie i konsens a jeli kto prbuje tego unikn, to albo sam moe si wymkn do innego wiata1, albo wbrew swojej woli bdzie do innego wiata-1 zesany. Granice pomidzy rnymi ramowymi konstrukcjami s elastyczne: w sytuacji konfliktowej mona je wedug potrzeb rozciga tak, e potencjalni konkurenci wypadaj z ram odniesienia lub nie daj si w nich umieci. 61. W praktyce dyskursu nie ma wielkiej rnicy, czy postulaty odrnienia prawdy od faszu dotycz tylko wiata-1, tylko dziedziny dyskursu, w ktrym s podnoszone a zatem, czy s roszczeniami lokalnymi, regionalnymi, czasowymi czy te maj charakter uniwersalny, a wic dotycz wszystkich dyskursw. Roszczenia wykraczajce poza granice dyskursu s prawie niesyszalne poza dyskursem, w ktrym s podnoszone. A jeli znajduj posuch, to suchacze tym samym zostaj wcignici w dyskurs. 62. W rnych relatywlzmach uniwersalne rozrnienia prawdy i faszu bywaj albo relatywizowane do stwierdzenia prawdziwy/faszywy dla ...", albo te zastpowane takimi rozrnieniami, jak wystarczajco uzasadniony" bd niewystarczajco uzasadniony", obiegowy/nieobiegowy", pasujcy/niepasujcy" lub stosowny/niestosowny". 63. Kade relatywistyczne ramy odniesienia musz by co najmniej tak szerokie, aby pozostao w nich miejsce dla rnic pogldw, czyli aby X dla jednego mogo by takie, a dla drugiego inne.

Trywialne jest stwierdzenie, e kade relatywistyczne ramy odniesienia musz pozostawia przestrze dla myli, ktre si w nich pojawiaj. 64. Problem, ktrego nie rozwizuj relatywici/konstruktywici: W jaki sposb nastpuje przejcie od konstrukcji wiata-1 do jego interpretacji? Nieokrelono przejcia umoliwia w sytuacji konfliktowej dyskredytowanie ewentualnych przeciwnych koncepcji albo jako faszywych, ale nalecych do konstrukcji ramowych miaoby to niepodan konsekwencj poczenia w ramowych konstrukcjach pogldw prawdziwych i faszywych albo odesanie przer ciwnego stanowiska jako faszywego do innej ramowej konstrukcji, gdzie przestaje by stanowiskiem przeciwnym. Pierwsza moliwo rodzi pytanie, jak mona w ogle z punktu widzenia ramowej konstrukcji odrnia jeszcze opisy prawdziwe od faszywych. Drugiej moliwoci nie da si realizowa w sposb nieograniczony, w przeciwnym razie relatywizm/relatywistyczny wiat-1 traci wszelkie oparcie: Jeli w wiecie-1 moliwe s tylko ujcia konsensualne, to kade konfliktowe ujcie odpowiada innemu wiatu i dla konfliktu nie ma miejsca. 65. Nawet najbardziej radykalny relatywizm/konstruktywizm wstrzymuje si od takiego skrajnego postpowania, w ktrym przez nasze mwienie stale wydobywaoby si rwnolege" do niego przedmioty czy nawet wiaty. Taka niepowcigliwa postawa, w ktrej kady obrt jzyka i kady rzut oka wydobywa nowe versum, przecignaby nawet formu homo mensura (i kady solipsyzm). Sposb postpowania, w ktrym nie uznaje si ani oporu Ja", ani innych przedmiotw wobec opisw, nie miaby adnej miary i adnego celu.

66. Formua homo mensura czyni czowieka kryterium rzeczy j e l i ju nie tego, e s, to przynajmniej tego, jakie s. Czowiek jako kryterium i instancja jest pozbawiony relatywizmu. Aby jako instancja mc wyrokowa o bycie rzeczy lub przynajmniej o ich uposaeniu jakociowym (So-Sein), czowiek musi mie tosamo wykraczajc poza chwilowy stan, w ktrym wydaje sd. Musi by czym wicej ni czowiekiem w-chwili-wydawania-sdu. Jego sd musi mie dla niego wano wykraczajc poza werdykt, inaczej nie mogoby by mowy o tosamoci czowieka. 67. Rozrnienia pozoru i bytu, uznawania za prawd i bycia prawdziwym, s rozrnieniami argumentacyjnymi, ktre wyznaczaj relacj pomidzy wczeniejszymi a obecnymi ujciami, na rzecz ktrych wczeniejsze ujcia mog by rewidowane. W mojej piersi mog by przecie dwie dusze, mog w sobie i ze sob walczy o rozstrzygnicie, rne alternatywy mog by dla mnie godne dyskusji, mog spiera si sam ze sob", a wewntrzne konflikty czsto nie ustpuj zewntrznym. A gdy konflikt pomidzy dwoma ujciami rozstrzygnie si we mnie na rzecz jednego z nich, czy musz mwi o szczciu, e zdecydowaem si na to ujcie, a nie na inne? Albo o zgodnoci pomidzy mn a moim ujciem, za ktrym si opowiadam? Rnica pomidzy uznaniem za prawd a byciem prawd nie jest zatem rnic pomidzy sdem o rzeczy a rzecz, lecz pomidzy rnymi sdami, jakie czowiek formuuje o rzeczy, a czowiekiem, za do statusu prawdy wnosi roszczenie sd ostatni. 68. W realizmie o wypowiedziach czowieka decyduje (bezporednio lub porednio) realno.

W indywidualistycznym relatywizmie, odnoszcym si do czowieka, o realnoci decyduje jednostka ludzka. Realno jako instancja jest niema i czowiek zna jej rozstrzygnicia zawsze tylko z drugiej rki". Rozstrzygnicia relatywizmu indywidualistycznego s rozstrzygniciami, ktrych dokonuje sam czowiek w zgodzie ze sob. Mimo to moe si myli, moe rewidowa wczeniejsze rozstrzygnicia na rzeczy pniejszych, jeli nie s one j u zgodne z nim jako osob. 69. We wszystkich formach dualizmu, od realizmu do najmniejszej relatywistycznej jednostki, czyli osoby ludzkiej, chodzi o miar, o kryteria lub instancje rozstrzygajce pomidzy prawdziwoci a faszem, prawd a bdem, pozorem a bytem, spostrzeeniem a zudzeniem. Bez takiej miary nie moglibymy ocenia opisw, wypowiedzi i stwierdze poczynionych na paszczynie jzykowej pod wzgldem ich zgodnoci z paszczyzn przedmiotow usytuowan po tamtej stronie dyskursu. 70. Potrzebujemy porzdkujcego wyznacznika dyskursu, aby dyskursy kieroway si na tamt stron, aby nasze denia poznawcze nie chybiay wyznaczonego celu, aby dyskursy nie przebiegay chaotycznie, w sposb nieokrelony i bez kierunku, aby byy uporzdkowane i aby nie kady mg mwi wszystko na rwnych prawach. 71. Chodzi o prawd" (Karl Popper). The task of empirical science, like that of other investigative disciplines is to separate as thoroughly and efficiently as it can the true statements about the world from those that are false, and to retain the truths. The first duty of the theory of human knowledge must therefore be to explain how, if at all, such a separation can be achieved" (David Miller).

Moje wasne koncepcje uksztatoway si stopniowo dopiero w wyniku prby oddzielenia tego, co prawdziwe i uzasadnione, od tego, co bdne i nieugruntowane w powszechnie akceptowanych teoriach" (Gnther Patzig)Kada racjonalna dyskusja jest dyskusj w subie poszukiwania prawdy" (Karl Popper). Celem pracy filozoficznej jest przekonanie suchaczy i czytelnikw o prawdzie" (Jeff Mason). Jeli filozofowanie w ogle ma mie jaki sens, to musimy wierzy, e roszczenia do prawdy moemy w intersubiektywnym dyskursie uzasadni jako oglnie obowizujce lub odrzuci" (Karl Otto Apel). Dyskurs filozoficzny okrela si przez denie do prawdy i obiektywnoci" (Herbert Schndelbach). Kady system filozoficzny i kada teoria naukowa dy do poznania prawdy. W przeciwnym razie system filozoficzny traciby racj bytu i sam si unicestwia" (Adam Schaff). Denie do prawdy jest strukturalnym skadnikiem kultury lub ducha ludzkiego" (Leszek Koakowski). Czowieka mona zdefiniowa jako tego, kto szuka prawdy" (Jan Pawe II). Nie dziwi wic wymaganie: Every academic has the duty to search for the truth" (Mario Bunge). A ci, ktrzy tego nie przestrzegaj? We should expel the charlatans from the university before they crowd out the serious searchers for truth" (Mario Bunge). <' 72. Skuteczne poszukiwanie prawdy jest celem i motywacj naszych de poznawczych: Dla wikszoci dawnych i wspczesnych filozofw istnieje co do tego zasadnicza zgodno. Filozofowie rni si natomiast ocen, czy i jak mona ow stanowic cel prawd osign. 73. Niezawodne rozrnienie pomidzy prawd a faszem stanowi najlepsze zabezpieczenie przed zagro-

niem dowolnoci. Nie jest przypadkiem, e wanie myliciele relatywistyczni, konstruktywistyczni i inni, ktrzy lekcewa cel, jakim jest prawda, albo go nie doceniaj, nie potrafi pooy tamy dowolnoci... 74. Krytyka pojcia prawdy pochodzi najczciej od mylicieli z pogranicza profesjonalnej filozofii, a nie z jej centrum. Krytyka Nietzschego, Foucaulta i Derridy jest skierowana nie tyle przeciwko innym filozofom, co przeciwko sojuszowi prawdy i wadzy. Krytyka prawdy nie dotyczy samej prawdy, lecz celw, dla ktrych prawda jest wykorzystywana, i rodkw, jakimi siej forsuje, czyli przeciwko naduywaniu prawdy. 75. Powizania prawdy i wadzy filozofowie nie postuluj ani go te nie tworz. Pojawia si ono tam, gdzie argumenty filozoficzne s bezskuteczne. 76. Uycie wadzy i przemocy uzasadnia si rwnie tym, e inaczej nie da si przeforsowa prawdy, e nie ma innego sposobu wyeliminowania nieprawdy. J a k mona by inaczej ni przez wadz lub autorytet skoni kogo, aby uzna i przyj prawd, jeli nie dysponuje filozoficznymi rodkami poznawania prawdy, jeli nie jest na to do dorosy czy do dojrzay, jeli nie dysponuje niezbdnym wyposaeniem intelektualnym, albo jeli po prostu nie ma ochoty, jest zbyt uparty, aby uzna swj bd? 77. Zobowizanie do prawdy, nakaz prawdy (i nakaz unikania bdu) nie ogranicza si przecie do filozofii, odnosi si rwnie tak czy inaczej do nauki, polityki, dnia codziennego oraz religii. 78. J a k uczymy si obchodzenia z prawd? Jak rol odgrywa prawda w dyskursie pozafilozoficznym? Czy

nie jestemy wszyscy filozofami, rwnie poza filozofi akademick? Gzy filozofia jest wysubtelnion postaci, argumentacyjnym rozwiniciem potocznego rozumowania, a moe potoczny rozsdek (common sense", zdrowy rozsdek") jest trywialn, powierzchown form filozofii? Spopularyzowan, zwulgaryzowan form filozofii bez filozoficznej refleksji? 79. Wiele problemw filozoficznych, jak na przykad problem uniwersaliw albo problem odniesie, nie dochodzi wcale lub prawie wcale do gosu poza salami wykadowymi i seminaryjnymi. Inaczej jest z prawd. Chyba adne z poj dyskutowanych w filozofii nie wystpuje w tak wielu kontekstach w naszym codziennym yciu, nie odgrywa takiej istotnej roli w naszych dyskursach, nie budzi tylu emocji co prawda. True" to nie tylko nazwa amerykaskich papierosw, Prawda" jest cigle jeszcze tytuem codziennych gazet, denie do prawdy, dobra i pikna" pozostaje aktualnym ideaem wychowawczym. W krajach objtych wczeniej wojn domow, od Salwadoru do Poudniowej Afryki, tworzy si komisje prawdy, aby ustali prawd o wydarzeniach z czasw zbrojnych konfliktw. W demonstracjach przeciwko represyjnym reimom pojawiaj si czsto transparenty z napisem Prawda zwyciy". W wielkiej niemieckiej gazecie ukaza si niedawno komentarz z nagwkiem: Tylko prawda wyzwala". 80. Po raz pierwszy spotkalimy si z prawd jako mae dzieci, ktre dopiero co opanoway jzyk. To spotkanie byo czsto spotkaniem za porednictwem smego przykazania: Zatem prawda jako przeciwiestwo kamstwa. Dziecko powinno mwi prawd i nie kama, gdy jest pytane, dlaczego pacze, dlaczego za pno wraca

do domu, czy po kryjomu zjado ciasto albo co innego przeskrobao". Nakaz prawdy wyznacza nam moralne zobowizanie, egzekwowane za pomoc kary; za kamstwo w kadym razie za kamstwo skuteczne naley si kara, nawet jeli Koci zalicza kamstwo do grzechw powszednich. Z drugiej strony nasze wspycie z innymi tylko dlatego funkcjonuje tak dobrze i tak le, jak funkcjonuje, e od czasu do czasu naruszamy nakaz prawdy i kamiemy. Gdybymy w kadych okolicznociach mwili prawd, ju dawno chyba wyldowalibymy w domu wariatw albo w wizieniu. Mwi prawd" oznacza tutaj tyle, co Mwi to, co myl", a Kamiesz" mniej wicej tyle, co Mwisz co innego ni moim zdaniem mylisz", czyli mwisz rozszczepionym jzykiem. Powodzenie w naszym spoeczestwie przynosi raczej okazjonalne naturalnie skuteczne kamstwo ni cige trzymanie si prawdy". Chcemy jednak dyskutowa o problematyce prawdy, ktrej nie da si usun ze wiata poprzez spowied. 81. Rwnie z pozamoralnym wymiarem pojcia prawdy zawarlimy wczenie znajomo. Wychowanie do prawdy zaczyna si j u wtedy, gdy uczymy si posugiwa takimi wyraeniami, jak gaga" i nie-gaga": kiedy mwimy gaga" o czym, co jest nie-gaga" a o czym, co jest nie-gaga", mwimy gaga", tak dugo wskazuj nam rnic pomidzy gaga a nie-gaga, a j poznamy. Kiedy pniej mwimy na psa kot" albo na kota pies", od razu mwi nam: Nie, to nie jest kot. To jest pies", itd. W tym wieku bdne wypowiedzi nie s raczej zwizane z sankcjami. Inaczej jest w szkole: kto bdnie odpowiada na pytanie nauczyciela, kto broni innej ni nauczyciel koncepcji przedmiotu nauczania, jest karcony albo dostaje z ocen.

82. Ucze w szkole jako uczcy si ma wyznaczon rol ocenianego i podlega ocenie, czy to, czego si nauczy, jest zgodne z wiedz nauczyciela, czy nie. Nauczyciel zdoby kompetencj osdzania w szkole i na studiach, ma niezbdn znajomo rzeczy i wie z gry, jakie s waciwe odpowiedzi na pytania, ktre stawia uczniom. Nasze wychowanie do prawdy jest zawsze wychowaniem do prawdy wychowawcy: nauczyciela lub innej osoby upowanionej do wychowywania. 83. Rwnie na uniwersytecie, przede wszystkim na pierwszych semestrach, kompetencja przypisywania takich okrele, jak prawdziwy" i faszywy", pozostaje w przewaajcej mierze po stronie nauczajcych, a nie uczcych si. Mwi si, e na tym etapie studenci i studentki nie maj jeszcze wiedzy, pozwalajcej na kwestionowanie pogldw uczcych i ocenianie ich jako prawdziwe bd faszywe. Wiedz niezbdn do podwaania i krytyki opinii nauczycieli musz dopiero zdoby wiedz t mona jednak uzyska, mwic w uproszczeniu, tylko przez tak czy inn doktryn. A gdy doktryny te zostan przez studentw zinternalizowane, trudno j u raczej o krytyk. 84. Wychowanie do prawdy wymaga zawsze pewnej gotowoci do podporzdkowania si prawdzie, do posuszestwa wobec prawdy. Szczeglnie wyranie wida to w dziedzinie religii. Filozof wrd papiey, J a n Pawe II, w jednym z wykadw kieruje wezwanie do katolickich teologw moralnoci: Szukajcie zawsze prawdy; szanujcie odkryt prawd; bdcie posuszni prawdzie. Nie ma radoci bez takiego poszukiwania, bez takiego szacunku i bez takiego posuszestwa". 85. Susznie pisze J a n Pawe II w encyklice Fides et Ratio czowieka uwaa si za dojrzaego, gdy

wasnymi rodkami potrafi odrni prawd od faszu, tworzc wasn opini o obiektywnej rzeczywistoci". Przed sdem natomiast uwaa si czowieka za odpowiedzialnego za swoje czyny, a zatem dojrzaego, dopiero wtedy, gdy opanuje umiejtno odrniania dobra od za. 86. Argumentacyjne wyposaenie, ktre ludzie w naszym spoeczestwie uzyskuj w trakcie zdobywania wyksztacenia, obejmuje uycie wielu wyrae, odgrywajcych istotn rol w filozofii: prawda, fasz i bd, rzeczywisto, realno, fakt, konsens, zgodno, dowd, weryfikacja, falsyfikacja i wiele innych. Stosowanie tych wyrae w codziennym yciu wprawdzie czsto nie odpowiada argumentacyjnym standardom filozofii zorientowanej na prawd, jest jednak w jakim stopniu z ni spokrewnione, a wedug niektrych filozofw potoczne rozumienie tych wyrae i ich uycie odpowiada naiwnej formie gwnego stanowiska filozoficznego, czyli realizmu. 87. Skromne i bezproblemowe uycie takich okrele, jak prawdziwy i faszywy, polega na wyraaniu naszej zgody i przyzwolenia bd niezgody, odrzucenia lub dystansu wobec innych koncepcji. W rozmowie z innymi zgoda w formie powiedzenia np. To prawda, co mwisz" oszczdza nam powtarzania cudzych koncepcji. Moemy te powiedzie: W peni si z tob zgadzam" albo Podzielam twoj koncepcj" lub po prostu skin gow. Kiedy natomiast rozmowa przebiega tak, e na kocu mwi: To, co mwisz, jest nieprawd", oznacza to, e nie podzielam twojej koncepcji. Zdarza si nierzadko, e w naszych rozmowach pozostajemy przy rnych pogldach, e poprzestajemy na rnicy zda: Wynik rozmowy byby wtedy taki, e ty mylisz tak, a ja myl inaczej, i na razie nie tylko respektujemy odmienny pogld, ale czsto w ogle dopiero go poznajemy.

88. Znacznie czciej jednak si zdarza, e gdy wystpi rnica pogldw nie poprzestajemy na odmiennych pogldach, ale prbujemy usun te rnice. Usunicie rnic i zaegnanie konfliktw oznacza zazwyczaj nie wicej, jak zaniechanie jednej z dwch przeciwnych koncepcji n a rzecz drugiej albo obydwu na rzecz trzeciej. 89. Prba rozstrzygnicia pomidzy konfliktowymi koncepcjami jest podejmowana i podana przede wszystkim wtedy, gdy istnieje zainteresowanie takim uzgodnieniem. Zainteresowanie tym, aby przeciwnik przyj nasz koncepcj i uzna j za prawdziw zamiast dotychczas reprezentowanej, moe mie rnoraki charakter: Moe chodzi o wadz i wpywy w rnych sferach ycia, o interesy ekonomiczne i spoeczne, o wszelkie moliwe wartoci, jak wolno, prawo, moralno i pokj albo cakiem banalnie o osobisty presti, o satysfakcj itd. 90. Jeli polubowne rozwizanie nie jest moliwe na przykad poprzez nakonienie, przekonanie, przez zwyk wymian argumentw moliwe rozstrzygnicie pomidzy konkurencyjnymi koncepcjami nastpuje za pomoc instancji lub kryteriw, albo przynajmniej przez powoanie si na owe instancje czy kryteria. 91. Jakie instancje przywouje si do rozwizywania konfliktw? W zalenoci od rodzaju konfliktu moe to by przyroda, rzeczywisto, stany rzeczy, historia albo prawa. Czsto w postpowaniu powouje si kilka instancji. Same instancje s nieme, ale wszystkie maj autoryzowanych przedstawicieli, ktrzy powinni dokona bezstronnego czy ponadstronniczego rozstrzygnicia pomidzy stronami konfliktu. Funkcj przedstawicieli tych instancji, ich rzecznikw, peni sdziowie, rzeczoznawcy, biegli i inne autorytety.

Orzeczenie tych autorytetw najczciej sprowadza si do uznania roszcze do prawdy zwycizcw, ale nie przegranych. Strona pokonana bdzie zarzuca instancjom orzekajcym, e s stronnicze i nie rozstrzygaj obiektywnie, nie wierz j u w sprawiedliwo, itd. Kada strona uwaa bowiem, e to ona poprawnie przedstawia stan rzeczy, poprawnie interpretuje prawa, ma prawdziw koncepcj rzeczywistoci, itd., tylko nie ma mocy decydowania. Jeli strona pokonana ma tak moliwo, to po rozstrzygniciu przeciwnym jej koncepcji bdzie si ewentualnie odwoywa do wyszej instancji i tym razem znw do instancji niemej" rzeczywistoci, faktw etc. widzc siebie jako pozostajc z ni w harmonii i zgodzie. Rzadko si zdarza, aby decyzje instancji zadowalay wszystkie strony konfliktu, gdy np. strony w trakcie postpowania relatywizuj roszczenia do prawdy wzgldem swoich koncepcji, wycofuj je i znajduj trzecie rozwizanie", zrwnanie interesw. 92. J u w tych przypadkach trudno oddzieli wadz, prawo, autorytet i prawd; jeszcze silniejszy zwizek pomidzy prawd a wadz wystpuje w konfliktach, w ktrych nie ma rozjemcy, ktrego decyzja, chociaby po naciskiem (prawa), byaby uznana przez strony konfliktu. 93. Moliwe s najrniejsze gradacje. Kiedy demokratyczny polityk mwi (w zwizku z inicjatyw obywatelsk): Bdziemy prbowali stworzy porozumienie najak najszerszej paszczynie, a jeli bdzie to niemoliwe, przeforsujemy prawd w inny sposb", nie musi to jeszcze oznacza niebezpiecznej groby. W historii zwycizcy zawsze mwili, e prawda zwyciya, a przegrani e prawda ostatecznie zwyciy. Twrcy herezji i kacerze byli paleni w' imi prawdy i w imi prawdy dawali si spali. Sdzia w procesie czarownic stara si nakoni oskarone, aby podjy

si oceny wasnych czynw. Oskarone miay wyzna prawd, to znaczy potwierdzi prawd sdziego i uzna jego roszczenie do prawdy. Prbowano to osign przez tortury albo na przykad przez obietnic mniej bolesnej egzekucji i na og si to udawao. 94. Niezadowalajca sytuacja w wiecie codziennoci: O prawdzie przewanie si nie mwi, dopki nie wystpi konflikty. Kiedy pojawiaj si konflikty, wszystkie strony konfliktu uwaaj, e maj za sob prawd (albo e ich pogldy s zgodne z rzeczywistoci, poprawnie oddaj fakty, trafnie przedstawiaj stan rzeczy, s w prawie itd.). Ustawiaj si wwczas na pozycjach patowych, ktre w wyniku supozycji, e jest tylko jedna prawda, prowadz do uycia siy w celu podtrzymania i przeforsowania wasnych roszcze do prawdy. 95. Rwnie w nauce sytuacja jest niezadowalajca, cho naukowcy s lepiej zaznajomieni z wyobraeniami filozofii, zwaszcza teorii nauki, ni zwykli obywatele w codziennych konfliktach. Stanowisko filozoficzne, ktre reprezentuj, jest najczciej aktualnym stanowiskiem filozofii. Przed kilkudziesicioma laty dominoway (neo-)pozytywistyczne sposoby mylenia, nadal aktualne s modele krytyczno-racjonalistyczne, ogromny wpyw Thomasa Kuhna doprowadzi do gwatownego rozmnoenia si paradygmatw (pewien geograf wyrni niedawno w swojej nauce dwanacie konkurencyjnych paradygmatw), a obecnie oddwik znajduj raczej teorie konstruktywistyczne. Uczeni w sporach z innymi uczonymi posuguj si nie tyle sownictwem specyficznych teorii filozoficznych, co jzykiem uproszczonego realizmu. Roszczenia do prawdy wasnej pracy s wysuwane powcigliwie, atwiej natomiast padaj zarzuty faszu i bdu, szczeglnie zarzut poraki. Porak czsto konstatuje si po prostu jako porak w obliczu realnoci", przy czym re-

alno w dyskursie reprezentuj autorytety, ktre z kolei same s autorami. Uczeni chtnie podkrelaj wzgldn bezkonfliktowo nauki, by moe kierujc si pragnieniem jednolitoci nauki i niepowtarzalnoci wasnych wynikw. w brak konfliktwjest jednak czsto wycznie brakiem konfliktw w czasopismach naukowych, w rodowisku naukowym. Konflikty zachodz najczciej na przedpolu i na obrzeach, gdy chodzi o recenzje prac przedstawionych do opublikowania, o zatwierdzenie projektw, o nominacje, o promowanie nastpcw itd. Do wzgldnej jednolitoci dyskursu naukowego przyczyniaj si te inne okolicznoci. W niektrych naukach, na przykad w dziedzinie fizyki czy neurobiologii, eksperymenty s tak kosztowne, e nie s (nie mog by) powtarzane, a uczestniczce w nich zespoy badawcze s wystarczajco liczne, aby j u przez to znaczca grupa naukowcw moga rwnie na zewntrz reprezentowa jednolite pogldy. Najbardziej jednak do jednoci nauki" przyczynia si to, e skrajnie odmienne koncepcje i teorie s wykluczane z dyskursu naukowego i z nauki jako nienaukowe. Uwaga: Do niedawna uczeni mogli opiera si na konwencjonalnej teorii nauki jako ancilla scientiae". Obecny nurt krytyki prawdy i nauki doprowadzi do tego, e niektrzy uczeni proklamowali science war", w ktrej polemizuj z relatywizmem prawdy i poznania w filozofii. Poziom ich krytyki odpowiada mniej wicej poziomowi wypowiedzi naukowych krytykowanych filozofw, przede wszystkim z dziedziny teorii kwantowej, ktrymi posuguj si dla ilustracji i ugruntowania swoich tez. Irytacja naukowcw powodowana podwaeniem idei jednego wiata i jednej prawdy przez ich wielo jest zrozumiaa. atwiej ubiega si o subwencje na badania podstawowe, jeli su one odkrywaniu prawdy o rzeczywistoci, uzasadniajc, e ze wzgldu na ich nastpstwa s to istotnie badania podstawowe. To wanie

niepokoi Stevena Weinberga w artykule z Lettre", nawet gdy on sam i Nauka mog nadal liczy na poparcie wybitnych filozofw, jak John Searle czy Thomas Nagel. Nie on sam zatem ma nadziej, e przy nastpnym wielkim kroku w fizyce teoria grawitacji i rne gazie fizyki czstek elementarnych zrosn si ze sob w jedn spjn teori. Nad tym pracujemy i na to wydajemy pienidze podatnikw. A gdy dojdziemy do tej teorii, stanie si ona czci prawdziwego opisu rzeczywistoci". wiat filozofw by natomiast dla uczonych jeszcze do przyjcia, o czym pisali na przykad Kamlah i Lorenzen w Vorschule der vernnftigen Redens: Nowoczesna nauka sformuowaa mnstwo interpersonalnie sprawdzonych i std w caym wiecie ze zdumiewajcym rozsdkiem przyjtych twierdze, z ktrych wikszo odpowiada na pytania, jakie dawniej ludziom nigdy nie przyszyby do gowy. Inaczej mwic: wiemy dzisiaj wicej o wiecie i o ludziach ni ktrekolwiek z wczeniejszych pokole, wicej nawet ni Arystoteles i w. Pawe. Ta teoretyczna wiedza znajduje zastosowanie w rnorakich osigniciach technicznych i medycznych, bez ktrych ju si nikt nie moe oby". Im bardziej uznaje si konieczno rezygnacji z jednolitej wiedzy, ktra zarazem daje wiedz o wiecie i o moliwociach ycia czowieka, tym bardziej uwydatnia si patos prawdy, ktry jeszcze dzisiaj nadaje godno nauce". 96. Na czym to polega, e w konfliktach poza profesjonalnym dyskursem filozoficznym prawda bez wadzy nie moe si przebi? Czy na tym, e mamy lepsz retoryk, pienidze na dobrego adwokata, lepszego rzeczoznawc? Czy moe (rwnie) na tym, e uczestnikom dyskursu brak filozoficznego wyksztacenia? Na tym, e reprezentuj stanowisko wulgarnej filozofii, e nie opanowali metody naukowej, e nie potrafi przedstawi niezbitych argumentw? Na czystym uporze? Na tym, e uywanie poj filozoficznych w yciu codziennym

jest powierzchowne i nie ugruntowane jak w filozofii? A moe na nieumiejtnoci odrnienia tego, co uznaje si za prawd, od tego, co jest prawd, cho opanowanie tej rnicy przypisuje sobie nawet niewyksztacony uczestnik dyskursu: Jest gotw przyzna, i jego przeciwnik wprawdzie uwaa, e sprawy maj si tak i tak, lecz wierzy nie oznacza jeszcze wiedzie i w rzeczywistoci sprawy wygldaj inaczej, co moe udowodni. 97. Czy zastosowanie filozoficznego instrumentarium do stwierdzania prawdy, odkrywania prawdy i unikania bdu w konfliktach dyskursu moe znaczco zwikszy szanse argumentacyjnego rozstrzygnicia na korzy prawdziwej koncepcji, jeeli takiej w ogle bdzie kto broni? Jeli nie, wwczas filozofia nie miaaby nic do przeciwstawienia dowolnoci. 98. Nie powinno by wszystko jedno, czy kto jedynie we wasnym interesie nazywa prawdziwymi reprezentowane przez siebie koncepcje, a koncepcje przeciwnika okrela jako faszywe, czy te odrnia uznanie za' prawd od bycia prawd, fakty od zudze na podstawie wnikliwej i krytycznej analizy zgodnej ze standardami filozofii. 99. Zorientowani na prawd filozofowie dualistyczni, opracowuj profesjonalnie to, do czego s powoani: dualistyczne sposoby mylenia, a take teori prawdy i poznania, lub rozwijaj teorie innych filozofw. Filozofowie ci jeli nie s owadnici j a k ideex i nie uchylaj si od dyskusji s w cigych sporach z innymi filozofami, ktrzy broni odmiennych koncepcji na temat problemw filozoficznych. J a k zachowuj si w tych sporach? Czy filozof w sporze z innymi filozofami nie musi dyskutowa w argonie wasnej filozofii i posugiwa si zorientowanym na prawd sposobem mylenia, do ktrego sam do-

szed? Samo zastosowanie takiego mylenia powinno przynie dobre wyniki. A moe jest inaczej? Gdzie, jeli nie w konfliktowych dyskursach, w ktrych przecie chodzi o prawd czy to w ramach filozofii czy poza ni powinna si sprawdzi filozofia zorientowana na prawd? Czy nie byoby zaskakujce, gdyby filozof, ktry uznaje za cel szukanie prawdy lub w kadym razie unikanie bdu, nie wnis pozytywnego wkadu w osignicie tego celu? 100. Zobaczymy. 101. Ile jest nauk? Czy tylko te, ktre wykada si na uniwersytetach, czy te s oprcz nich modele mylenia wiedzy, ktre wprawdzie pretenduj do tego statusu, ale nie s przedmiotem studiw uniwersyteckich? Ile teorii gosi si na jeden temat, nie tylko nastpujcych po sobie, ale rwnie w tym samym czasie? Ju w czasopismach naukowych jest ich wiele, a jeli dodamy te, ktre nie s publikowane, bdzie ich jeszcze duo wicej. 102. W najrniejszych naukach goszono i nadal wygasza si osobliwe teorie: e Ziemia jest paska, e ludzko liczy sobie zaledwie kilka tysicy lat, e wszystkie malowida jaskiniowe s faszerstwem, e nie ma adnych wytworw rk ludzkich sprzed potopu, e wszechwiat powsta w momencie lub wrcz w wyniku wielkiego wybuchu, e w rachubie czasu s wiekowe luki, e Ziemia (nie) krci si wok Soca, e Ksiyc powsta z Ziemi, e AIDS (nie) jest chorob wirusow, e s wyadowania neuronw, czarne dziury, flogiston, eter... Jak zorientowa si w tej dungli, w tym gszczu pogldw, tez, teorii, koncepcji i paradygmatw, ktre zaprzeczaj sobie lub (najczciej) nawzajem si ignoruj? J a k moemy si w tym wszystkim orientowa? Czy po-

trafimy rozrnia koncepcje, ktre s tylko uwaane, za prawdziwe, od tych, ktre s prawdziwe? Problem polega na tym, e wszystkie koncepcje uwaane s za prawdziwe, mianowicie przez ich zwolennikw, a z drugiej strony rzeczywicie prawdziwe s tylko' niektre z nich. 103. Jeli wszystkie pogldy,, wypowiedzi, opisy i idee uwaamy w rwnym stopniu za prawdziwe, to roszczenie do prawdy nie wnosi niczego do praktyki naszego mylenia i dziaania. Musimy szuka innej cechy, umoliwiajcej rozrnienie rozmaitych uj. Potrzebujemy kryteriw, instancji, arbitrw, aby mniej wicej pewnie rozrnia koncepcje, bo w przeciwnym razie nie moglibymy zajmowa stanowiska za lub przeciw nim, a gdybymy to jednak zrobili, stanowiska te nie miayby racjonalnego uzasadnienia, byyby dowolne. Inne cechy wyrniajce postawiyby nas jednak przed tym samym problemem: Kady przypisywaby pozytywn cech wyrniajc swojej wasnej koncepcji i odmawia jej koncepcji przeciwnika. Dla prawdy istniej takie instancje i prawda potwierdzia si jako cecha wyrniajca w caej historii filozofii. Pozostamy zatem przy prawdzie. Potrzebujemy fundamentu, punktu widzenia, zgodnie z ktrym i z ktrego decydujemy, czy roszczenia do prawdy s wnoszone susznie i dlatego s speniane, czy te s wnoszone niesusznie i dlatego s odrzucane. 104. Czy filozofia zorientowana na prawd moe wskaza nam wyjcie z dowolnoci? Czy z pomoc jej instrumentarium pojciowego, z pomoc jej rodkw argumentacyjnych, jej kryteriw poznania oraz instancji moemy ocenia i odkrywa, ktre z najrniejszych koncepcji s susznie uwaane za prawd i dlatego s prawdziwe, a ktre nie? Czy moemy przerzedzi gszcz koncepcji, wykarczowa dungl pogldw, ograniczajc koncepcje w kierunku jednej prawdziwej, nawet gdy za kadym

przewitem, ktry wyrbalimy, znw wyrasta las pogldw? 105. Jako pomoc w orientacji, jako drogowskaz kierujcy we waciw stron nasuwaj si teorie prawdy rozwinite na gruncie filozofii dualistycznej. Musimy si ograniczy: Skoro zdecydowalimy si n a jedn teori prawdy, pozostae bd wykazywa braki, ktre sprawiaj, e nie warto na nich polega. Poza tym na rynku filozofii pojawiaj si cigle nowe teorie prawdy, ktre najczciej rozwiny si z krytyki dotychczasowych i przypisuj sobie usunicie ich brakw. Wspln cech tych teorii jest to, e ucieleniaj ide prawdy, ktra oglnie jest transpersonalna i transsubiektywna, a ponadto przynajmniej transcendentna wobec koncepcji, czyli ide prawdy, stosownie do ktrej koncepcje, ktre s lub co najmniej chc by prawdziwe, wnosz roszczenie, wykraczajce poza owe koncepcje: Mona powiedzie, e roszczenia do prawdy nie kocz si na koncepcji przeciwnej, na koncepcji faszywej, alej omijaj. Jeli susznie wnosi si roszczenia do prawdy wobec pewnych koncepcji, to zachowuj one wano nie tylko hic et nunc, ale rwnie semper et wbique, jeli pominiemy pewne relatywistyczne ograniczenia. 106. Filozoficzne teorie prawdy s zawsze redukcjonistyczne. Dlatego odnoszc sukces, przyczyniaj si do kulturowego, naukowego i komunikacyjnego ujednolicenia, zniwelowania, zrwnania i jednakowoci zapatrywa. Sprzecznoci s usuwane, rnice pogldw znoszone, cho jest to praca syzyfowa, bo cigle narastaj" nowe koncepcje z nowymi roszczeniami do prawdy. Poniewa jednak w przypadku powodzenia teorii s to koncepcje prawdziwe, ktre ostay si w tym procesie redukcji, wychodzi to nam tylko na dobre. A moe nie?

107. Zmierzamy wic do tego, aby dyssensy (konfliktowe teorie, opisy, koncepcje itd.) przeksztaci w konsensy i to nie jakiekolwiek dowolne konsensy, ale konsensy prawdziwe. Bdy i fasze naley wykluczy, o ile jest to tylko moliwe, zachowujc prawdy. 108. Podstawowe nastawienie dualistycznego mylenia: konsens jest lepszy ni dyssens, jasno lepsza ni niejasno, jednoznaczno lepsza ni wieloznaczno, jedna prawda lepsza od wielu bdw. 109. Moe powinnimy tutaj zauway, e miesza-, nina pogldw i koncepcji w naszych dyskursach wcale nie funkcjonuje le, e potrafimy si jeszcze wrd nich zorientowa i odnale, niezalenie od tego, jaki pogld czy koncepcj reprezentujemy. Wane jest tylko, e mamy j a k i pogld. Cigle rozrniamy: teorie, ktre aprobujemy, od tych, ktre odrzucamy, koncepcje, przy ktrych trwamy, od tych, ktre podwaamy, oraz tych, ktre (w zwizku z tym lub dodatkowo) dopiero przyjmujemy. 110. W pewnych dziedzinach, na przykad na giedzie, prawda, ktr wszyscy znaj, na nic si nie zda; przeciwnie: Jeli wszyscy akcjonariusze wiedz, ktre akcje wzrosn, a ktre nie, to nikt nic nie kupi ani nie sprzeda, bo ci, ktrzy chc sprzeda, nie znajd nabywcw, a nabywcy nie znajd sprzedawcw. Rwnie gdy wszyscy wiedz, co stanowi substancj, prawdziw warto przedsibiorstwa, handel si zaamie. Gieda funkcjonuje tak jak funkcjonuje tylko dziki temu, e akcjonariusze maj rne zdania na temat rozwoju kursw akcji i danych, ktre stanowi ich podstaw. Tylko dlatego, e akcjonariusze cigle si myl, a inni maj racj, tylko dopki jest zachowana tendencyjna rwnowaga w dyssensie, dopty funkcjonuje handel na giedzie.

111. Jako definicj prawdy niemal wszystkie warianty dualistycznego mylenia akceptuj: Zdanie p jest prawdziwe tylko wtedy, gdy p". Problemy zaczynaj si przy ustalaniu prawdy. Dualistyczne teorie prawdy moemy podzieli na dwie grupy: a) Teorie, ktre ustalaj prawd w odniesieniu do paszczyzny przedmiotowej bd te przy ustalaniu prawdy bior pod uwag obie paszczyzny dualistycznego mylenia: Na pierwszej paszczynie okrela si kandydatury do prawdziwoci, a o sukcesie kandydatury rozstrzyga si na drugiej paszczynie. Do tej grupy nale midzy innymi teoria korespondencji, teoria oczywistoci, teoria odbicia, teoria odzwierciedlenia, a take teoria prawdy lub faszu krytycznego racjonalizmu. b) Teorie, ktre maj wspln z pierwsz grup definicj prawdy jako zgodnoci z rzeczywistoci, lecz uznaj, e prawd mona argumentacyjnie stwierdzi tylko na poziomie jzykowym. Do tej grupy nale teorie prawdy konsensualna i koherencyjna. 112. Wszystkie teorie prawdy s teoriami zgodnoci: W rnych teoriach moe to by zgodno pomidzy opisem a przedmiotem, pomidzy uczestnikami dyskursu, pomidzy elementami systemu wypowiedzi lub co do moliwie szerokiego zakresu uycia my" w neopragmatyzmie. Przedstawiciele obu grup teorii prawdy mwi o wiecie, lecz w drugiej grupie nie mona stwierdzi prawdziwoci lub faszywoci naszego mwienia w wiecie, lecz tylko w mwieniu o nim. Albo koncepcje s prawdziwe, bo s zgodne z rzeczywistoci (teoria korespondencji), albo zgadzaj si z rzeczywistoci, bo s prawdziwe (teoria koherencji, teoria konsensu). Mwic jeszcze prociej: Wedug teorii korespondencji po procesie selekcji, oddzielajcym koncepcje praw-

dziw od faszywych, pozostaj te, ktre s prawdziwe, wedug teorii konsensu prawdziwe s te, ktre pozostaj. 113. Teoretycy prawdy krytykuj si nawzajem. Teorii koherencji, teorii konsensu i teoriom pragmatycznym zarzuca si, e nie mog one wykluczy dowolnoci bez przekroczenia paszczyzny jzykowej i odniesienia do paszczyzny przedmiotowej. Teorii korespondencji zarzuca si, e wypowiedzi mona jedynie porwnywa midzy sob, a nie (bezporednio) z rzeczywistoci. Krytyk t mona skomentowa nastpujco: Zarzut teorii korespondencji przeciwko teorii konsensu sprowadza si do tego, e nie moe si ona oby bez zaoe teorii korespondencji. Zarzut teorii konsensu przeciwko teorii korespondencji sprowadza si do tego, e musi si ona odwoywa do zasady teorii konsensu. Teoria korespondencji zawodzi, jeli roci sobie prawo do stwierdzania prawdy bez okrelenia w kategoriach teorii konsensu, a teoria konsensu zawodzi, jeli chce doj do prawdy bez okrelenia w kategoriach teorii korespondencji. Tak wic zawodno wanie krytykowanej teorii polega na tym, e rni si ona od tej teorii, ktra podnosi zarzut zawodnoci. 114. Dualistyczne koncepcje prawdy i poznania s dogmatycznymi ustanowieniami i nie dadz si same do siebie zastosowa. Prba zastosowania ich do nich samych prowadzi do sytuacji paradoksalnej. Kiedy teoretyk konsensu mwi, e teoria konsensu jest faszywa, jeli nie mona co do niej osign adnego rozumnego/prawdziwego konsensu, wwczas zasada konsensu pozostaje zachowana;

kiedy przedstawiciel koncepcji korespondencji mwi, e teoria korespondencji jest faszywa, jeli nie zgadza si ona z rzeczywistoci, to zasada korespondencji zostaje zachowana; kiedy przedstawiciel teorii koherencji mwi, e teoria koherencji jest faszywa, jeli na przykad nie pasuje do systemu wypowiedzi naukowo-teoretycznych, nie jest z nim koherentna, to zasada koherencji nadal obowizuje; kiedy krytyczny racjonalista mwi, e krytyczny racjonalizm jest faszywy, jeli przegrywa z rzeczywistoci, to centralna teza krytycznego racjonalizmu zostaje zachowana; kiedy zwolennik neopragmatyzmu mwi, e zaniecha swojej pozycji wwczas, gdy nie bdzie ona moga by wystarczajco uzasadniona to zachowane zostaje w kadym razie dostateczne uzasadnienie jako zasada nowego pocztku. Dualistyczny teoretyk prawdy i poznania ma tylko dwie moliwoci: Albo jako warunek obalenia swojej teorii podaje jej elementy; wwczas jego teoria zostaje mimo obalenia zachowana, albo podaje w tym celu elementy jakiej innej teorii: o tyle waciwie rozsta si ju ze swoj wasn teori. Kiedy na przykad krytyczny racjonalista mwi, e krytyczny racjonalizm zawodzi, jeli co do niego nie sposb uzyska adnego rozumnego/prawdziwego konsensu, wwczas nie jest on (ju) krytycznym racjonalist. 115. Czy teorie prawdy nadaj si do roli przewodnika w dungli pogldw? Czy te prowadz nas tylko tam, gdzie zawsze ju jestemy; do koncepcji, ktre ju mamy? 116. Czy nie byoby dziwne powiedzenie: Gdybym te wczeniej dokadnie wiedzia, e koncepcje s prawdziwe wtedy, gdy s zgodne z rzeczywistoci, albo wtedy, gdy mona osign co do nich prawdziwe poro-

zumienie! Wwczas moe j u wczeniej bym rozpozna, ktre z moich koncepcji s prawdziwe, a ktre nie". 117. Czy pogldy ludzi, ktrzy zapoznali si z filozoficznymi koncepcjami prawdy, s blisze prawdy ni pogldy tych, ktrzy tego nie uczynili? Moliwe, e czciej mwi o prawdziwym porozumieniu, o zgodnoci z rzeczywistoci i o niepotwierdzaniu si hipotez, moe nawet przypisuj sobie komunikacj bez znieksztace, ale koncepcje, do ktrych stosuj kryteria rozrnienia prawdy i faszu, jeli w ogle to robi, raczej si przez to nie zmieniaj. 118. Czy jest moliwe, e dualistyczna koncepcja prawdy moe klasyfikowa jako prawdziwe wszystkie te koncepcje, ktre ju mamy w kadym razie do tego stopnia, w jakim dopuszcza to dana teoria prawdy? I czy moe klasyfikowa jako faszywe lub bdne wszystkie te koncepcje, ktrych nie reprezentujemy? Czy oglne kryteria prawdy i poznania moe spenia kada dowolna skonkretyzowana koncepcja? 119. Rozrnienia prawdy i faszu, opisu i przedmiotu, spostrzeenia i zudzenia wprowadza si do dyskursu dopiero wtedy, gdy pojawiaj si konflikty: pomidzy uczestnikami rozmowy, pomidzy czytelnikiem a autorem, rnice pomidzy wczeniejszymi a obecnymi ujciami lub spostrzeeniami danej osoby itd. 120. Wiele, jeli nie wikszo ludzkich dyskursw przebiega bezkonfliktowo. Pogldy wzajemnie si uzupeniaj lub s wymieniane, komunikacja w takich dyskursach przypomina monolog z podziaem na role". Majc na uwadze moliwo prawdziwoci lub faszywoci koncepcji, reprezentowanych w bezkonfliktowych dyskursach, mona zgoa powiedzie: Gdzie nie ma oskaryciela, tam nie ma sdziego". Instrumentarium dualistycznej techniki argumentacji znajduje za-

stosowanie dopiero wtedy, gdy z konsensu powstaje dyssens. Dopki nasze dyskursy biegn w jednym kierunku i nie staj si dyskursywne", problem prawdy i bdu si nie pojawia. 121. Kiedy w dyskursach wystpuj konflikty, to przeciwstawiaj si sobie sprzeczne koncepcje, pogldy, opisy i tezy. Uczestnicy dyskursu zarzucaj sobie nawzajem, e druga strona si myli, stwierdza co faszywego lub faszywie, wobec wasnego natomiast pogldu wysuwaj mniej lub bardziej zdecydowane roszczenie do prawdy i domagaj si jego uznania przez pozostaych uczestnikw dyskursu. 122. Jakie s zatem podane skutki poszukiwania i odnajdywania prawdy dla dyskursw, w ktrych pojawiaj si konflikty? W szczliwej sytuacji wielo koncepcji w dyskursie zostaje zredukowana do jednej prawdziwej. A dualistyczna filozofia prawdy powinna by gwarantem, e koncepcja, ktra si ostatecznie po procesie selekcji ostanie, nie jest po prostu prawd silniejszego, ale ujciem prawdziwym lub bardziej prawdziwym i j e l i w ogle to tylko dlatego mocniejszym. 123. Instancja z tamtej strony dyskursu ma jako instancja oglna t zalet, e kady moe si z ni zgodzi. Dla kadej dowolnej koncepcji mona postulowa, e jest ona zgodna z rzeczywistoci, ze wiatem, z nauk, e jest dostatecznie uzasadniona itd. 124. W kadym konfliktowym dyskursie bdziemy zawsze faworyzowa wasne koncepcje. Uwaamy je za bardziej prawdziwe ni wszystkie te koncepcje w dyskursie, ktre odbiegaj od naszych. Uzurpujemy sobie, e nasze wasne koncepcje s bardziej zgodne z rzeczywistoci lub z nauk, e s lepiej uzasadnione ni wszystkie znane nam koncep-

cje przeciwne. Gdy tylko poznamy koncepcj bardziej prawdziw" lub uznan za bardziej prawdziw" ni wasna, bdziemy reprezentowa t wanie koncepcj, a nie wasn", ktra przestanie by nasz koncepcj, chyba e odgrywamy rol adwokata diaba" albo kamiemy i mwimy co innego ni mylimy. Nie wyklucza to moliwoci, e nasza wiedza jest niepewna, e moemy si myli, ale nie moemy twierdzi, e jest mniej pewna czy bardziej faszywa ni znana nam | wiedza, ni wiedza, o ktrej wiemy i ktr tym samym dysponujemy. Gdy kady uczestnik dyskursu uwaa wasne koncepcje za (bardziej) prawdziwe, to roszczenie do prawdy jakiego pogldu nie przyczynia si do jego przeforsowania. Ponadto zawsze dokonuje si wstpnej selekcji wszystkich moliwych koncepcji. To, e bronimy takich a nie innych koncepcji, jest (porednim) rezultatem dotychczasowej dziaalnoci poznawczej. Kady broni w dyskusji tezy, ktrej spord wszystkich znanych mu tez przypisuje najwiksz szans prawdziwoci. (Obustronne roszczenia do prawdy motywuj proces uzgadniania prawdy, lecz jednoczenie hamuj go przez to, e kady uczestnik dyskursu uwaa wasn koncepcj za najblisz prawdy.) 125. Inn przeszkod na drodze realizacji dualistycznej idei prawdy jest to, e w koncepcjach, ktrych bronimy, nie potrafimy odrni prawdy od bdu. Jeli przyznajemy, e moemy si myli a kt by tego nie przyzna to musimy jednoczenie stwierdzi, e bd, dopki go popeniamy, jest nie do stwierdzenia. Bd moemy stwierdzi dopiero wtedy, gdy go popenilimy, to znaczy, gdy j u go nie popeniamy. Nie moemy poda adnego przykadu bdu, dopki go popeniamy. Przyznanie si do bdu zawsze odnosi si do przeszoci i nie dotyczy teraniejszoci.

Nietrudno natomiast odkry w dyskursie bd kogo innego. Ale bd ten moemy stwierdzi tylko wtedy, gdy przynajmniej Jbr the time being" nie podajemy w wtpliwo wasnej koncepcji i zakadamy, e jest prawdziwa. Bd przeciwnego ujcia polega jednak wwczas tylko na tym, e odbiega ono od stanowiska, z ktrego wysuwa si zarzut bdu. Zgodnie z t tendencj bd zawsze' poprzedza prawd zawsze ostatnio reprezentowane ujcie jest tym, ktrego broni jako prawdziwego i broni musz, co najmniej do czasu, a je uchyl na rzecz nowej koncepcji, ktra wtedy przejmuje rol koncepcji prawdziwej. Im dalej wstecz wnikamy w histori lub w osobist biografi, tym liczniejsze staj si bdy, lecz s to wycznie bdy, od ktrych j u si odcilimy, ktre uznalimy za bdy. Im bardziej za zbliamy si do teraniejszoci, tym bardziej przewaaj prawdy, lecz to zblianie si do prawdy nie jest niczym wicej ni zblianiem si do koncepcji, ktre reprezentujemy tu i teraz. Przyznanie si do bdu jest moliwe dopiero wtedy, gdy znalelimy ju now" prawd. 126. (Jak odrniamy prawd od zudzenia? W naszych percepcjach nie da si odrni spostrzeenia prawdziwego od spostrzeenia faszywego. Dopiero gdy dotychczasow percepcj zastpimy now, moemy z punktu widzenia tej nowej percepcji uzna wczeniejsz za zudzenie. Dopki widzimy wod na pustyni, nie moemy odrni wody od fatamorgany. Dopiero gdy nie widzimy wody na pustyni, moemy wczeniejsze widzenie wody uzna za fatamorgan: z perspektywy tej nowej percepcji, odnonie do ktrej znowu nie moemy odrni spostrzeenia prawdziwego od spostrzeenia faszywego.)

127'. Roszczenia do prawdy i zarzuty bdu wysuwa si bezporednio dopiero wtedy, gdy w dyskursie pojawiaj si konflikty, czyli wtedy, gdy dotychczas istniejcy konsens si zaamuje. Dyskursy nie zaczynaj si od konfliktu, lecz od konsensu. Gdy na przykad dyskutujemy, czy st jest drewniany, czy plastikowy, moemy prowadzi t dyskusj, jeeli i dopki panuje zgodno co do tego, e tutaj jest st. Wprawdzie zawsze mona zakwestionowa i uchyli ten podstawowy, wyjciowy konsens, ale wtedy prowadzilibymy dyskurs na przykad o tym, czy tu jest krzeso, czy st, i mielibymy nowy zasadniczy konsens, od ktrego wychodzimy, na przykad, e tutaj jest mebel. 128. W miejscach zaamania konsensu, gdy rozmowa staje si dyskursywna, w dyskursie zorientowanym na prawd posugujemy si dobrze wszystkim znanymi wyraeniami i zwrotami. S to takie wyraenia, jak: w rzeczywistoci"' .^faktycznie"', rzeczjasna", naprawd", ,Jak dzisiaj wiemy", okazuje si tymczasem", Jak zobaczylimy", oczywicie", z naukowego punktu widzenia" i wiele innych. Po tych zwrotach nastpuj zawsze wasne ujcia. S to wyraenia wprowadzajce wasne koncepcje i ukazujce jawnie ich roszczenia do prawdy. Uycie takich zwrotw, jak naprawd" i w rzeczywistoci" wiadczy rwnie o tendencji od sytuowania wasnego mylenia po tamtej stronie. Tendencja ta wyraa si w oderwaniu od osoby, w depersonalizacji i obiektywizacji tych wanie koncepcji, wobec ktrych w sytuacji konfliktu koniecznie wnosi si roszczenie do prawdy, a zatem wobec wasnych koncepcji. Kiedy czytamy W rzeczywistoci rzeczy si maj tak i tak ...", to kryje si za tym yczenie autora, aby jego pogldu nie traktowa personalnie, aby od autora abstrahowa i go pomija. Powinnimy odnie wraenie, e pogld autora zachowuje wano rwnie wtedy, gdy on sam go nie reprezentuje, a nawet wtedy, gdy nikt go

nie reprezentuje. Wasna koncepcja zostaje oderwana od osoby, bo jest przecie koncepcj, wobec ktrej wysuwa si roszczenie do prawdy. W takiej mierze, w jakiej roszczenie do prawdy podnoszone jest susznie, rwnie susznie wasna koncepcja jest depersonalizowana: jeeli w rzeczywistoci jest tak, jak mwi, e jest, to nie ma powodu, eby nie mwi, e w rzeczywistoci tak jest. Odmienne ujcie, wobec ktrego wysuwa si zarzut faszywoci, jest natomiast personalizowane. Partner i przeciwnik w dyskursie bdnie sdzi, e", niesusznie uznaje zaprawd", bronifaszywej koncepcji". Jest w bdzie" itd. 129. Co si tutaj dzieje? Prawda jest depersonalizowana, a fasz personalizowany. Jednak ze wzgldu na to, e prawda nie zostaa jeszcze ustalona, powinnimy moe wyraa si powcigliwiej: Koncepcja uznawana za prawdziw wasna koncepcja jest depersonalizowana, a koncepcja uznawana za faszyw koncepcja przeciwna jest personalizowana. Prawda jest bezosobowa, niezalena od podmiotu, fasz i bd jest natomiast osobowy, zaleny od podmiotu. Fasz i bd s tylko w naszej gowie, prawda za jest w niej i poza ni. Bdzenie jest rzecz ludzk, ale prawda nie jest wycznie dzieem czowieka. 130. Dziki depersonalizacji te wypowiedzi, wobec ktrych wysuwa si roszczenie do prawdy, uzyskuj niejako zewntrzn form", odpowiadajc wspomnianym cechom prawdy. Depersonalizacja i personalizacja nie przyczyniaj si jednak do prawdziwoci i faszu koncepcji. W ogle mona powiedzie, e dyskurs zorientowany na prawd nie przyczynia si do prawdy, moe jedynie stwierdza prawdziwo koncepcji. Decyzja o prawdzie i faszu nie zapada w dyskursie, lecz po tamtej jego stronie, poza dyskursem i, cile rzecz uj-

mujc, zawsze ju tam zapada. Po tej stronie, wewntrz dyskursu decyzj si tylko ogasza. 131. Z drugiej strony dyskurs zorientowany na prawd tylko z trudem moe zrezygnowa z figur argumentacyjnych depersonalizacji i personalizacji. Mog ; krytykowa koncepcj przeciwn tylko wtedy, gdy przy- j najmniej na czas tej krytyki wasn koncepcj uznaj za bezdyskusyjn (i w pewnym sensie stawiam j poza ' dyskursem), czyli nie dyskutuj. Stawianie wasnej koncepcji poza dyskusj doko-i nuje si na zewntrz przez jej depersonalizacj. Faszywo odmiennej koncepcji mona stwierdzi tylko w odniesieniu do koncepcji, ktrej prawdziwo si zakada i tylko dopty, dopki siej zakada, przy czym jest obojtne, czy wasna koncepcja jest rzeczywicie" czy tylko rzekomo" prawdziwa. 132. W dyskursie zorientowanym na prawd chodzi jednak o to, aby uzna za prawdziwe tylko zdania rzeczywicie prawdziwe, a nie tylko rzekomo prawdziwe; nie chodzi te o poznanie, ktre czerpie autorytet z wyrae i figur argumentacyjnych, pasujcych do dowolnych pogldw; przynajmniej expressis verbis chodzi o rodzaj autorytetu poznawczego, ktrego moe dostarczy tylko sama rzeczywisto lub inna instancja prawdy (np. stanowisko wiodcych uczonych). 133. Dostp do tej instancji dualistyczny myliciel uzyskuje przez dualizacj sytuacji poznawczej. Sytuacja poznawcza zostaje zdualizowana. J a k naley rozumie tak dualizacj? Wprowadza si (dualista powiedziaby raczej: zakada si) rozrnienie przedmiotu dyskursu i dyskursu o przedmiocie (w przykadzie, ktry tutaj omawiamy: rozrnienie stou, ktry tu stoi, i dyskursu na jego temat); rozrnienie uj, opisw, tez, wypowiedzi i tego, czego dotycz.

Rozrnienie to powinno umoliwi nam wskazanie sfery po tamtej stronie dyskursu, w ktrej rozstrzyga si o prawdziwoci bd faszywoci naszych koncepcji, a tym samym umoliwi dokonanie tego rozstrzygnicia w dyskursie, mianowicie przez stwierdzenie prawdziwoci bd faszywoci dziki odniesieniu pogldw do przedmiotu dyskursu. 134. Wstpne okrelenie sfery po tamtej stronie dyskursu jest moliwe dziki uyciu wyrae depersonalizujcych, przede wszystkim takich wyrae, jak rzeczywisto" i realno". Tego rodzaju okrelenie sfery po tamtej stronie dyskursu byoby jednak nazbyt oglne,- aby mona byo rozstrzygn pomidzy wasn koncepcj a koncepcj przeciwn. Kiedy chodzi na przykad o to, czy st jest drewniany czy plastikowy, raczej nie przekonabym przedstawiciela odmiennej koncepcji, mwic po prostu: Zdanie St jest plastikowy jest faszywe, bo w rzeczywistoci st nie jest plastikowy". Nie przekonabym go te, gdybym powiedzia: Zdanie St jest plastikowy jest faszywe, bo nie jest zgodne z rzeczywistoci". Takie wskazania sfery po tamtej stronie dyskursu trudno odrni od goosownych" sformuowa. 135. Sfera po tamtej stronie dyskursu musi by skonkretyzowana do tego stopnia, e rozstrzygnicie o prawdziwoci i faszywoci sprzecznych koncepcji moe zapa po tej stronie, w dyskursie; to znaczy, e tamta strona musi by skonkretyzowana w stosunku do tego wycinka rzeczywistoci, o ktry chodzi w dyskursie. J a k mona tego dokona? Wycinka rzeczywistoci, o ktry chodzi w dyskursie i ktry rozstrzyga o prawdziwoci sprzecznych koncepcji, nie mona przedstawi inaczej, jak za pomoc wasnej koncepcji lub co najmniej za pomoc jej elementw albo rozszerze.

136. Na podstawie naszego przykadu chciabym omwi cztery warianty dualistycznego postpowania: (1) Gdy za pomoc wasnej koncepcji przedstawiam przedmiot, w naszym przykadzie st, ktry tu stoi, to tylko uprzedzam oczekiwany i podany wynik, wzgldem ktrego postulowano tamt stron dyskursu. Przedstawienie przedmiotu za pomoc wasnej koncepcji dawaoby w naszym przykadzie wynik: Zdanie St jest drewniany jest prawdziwe, bo st w rzeczywistoci jest drewniany", bd te przez wprowadzenie przeciwnego ujcia: Zdanie St jest plastikowy jest faszywe, bo w rzeczywistoci st jest drewniany". A jeli nie chc jak tutaj j u przy wskazaniu przedmiotu po tamtej stronie dyskursu, do ktrej odnosz ujcie przeciwne, zakada z gry rozstrzygnicia pomidzy prawdziwoci a faszywoci w moim pojciu, czyli na rzecz mojej koncepcji? 137. Mog wwczas (2) wskazujc przedmiot ograniczy si do tych elementw mojego ujcia, ktre s bezsporne. Te elementy stanowiyby wspomniany j u podstawowy konsens, e tutaj stoi st. w podstawowy konsens da si jednak pogodzi z obydwoma koncepcjami, bo obydwie przecie z niego si wywodz. Mona powiedzie, e tworzy on neutraln baz wyjciow koncepcji, ktre pniej przeciwstawiy si sobie i dlatego nie wystarcza do wskazania tamtej strony dyskursu w sposb poznawczo prawomocny. 138. Trzeci moliwoci (3) wskazania tamtej strony dyskursu byoby podanie racji, ktre przemawiaj za wasn koncepcj, dokadniej: podanie racji, z ktrych mona wywie wasne twierdzenie, wobec ktrego wnosi si roszczenie do prawdy. W kadym w miar racjonalnym dyskursie powinnimy by w stanie uzasadni swoje twierdzenia. ' W odniesieniu do naszego przykadu moglibymy na przykad powiedzie: Zdanie St jest drewniany jest

prawdziwe, bo wida na nim typowe soje i dziurki po kornikach". Albo w stosunku do przeciwnego ujcia: Zdanie St jest plastikowy jest faszywe, bo wida na nim typowe soje i dziurki po kornikach". Teraz moe doj do zmiany koncepcji partnera dyskursu, jeeli nie zna on racji przemawiajcych za moim twierdzeniem, gdy wobec mojego twierdzenia wysuwaem roszczenie do prawdy. Nic si jednak nie zmienia pod tym wzgldem, e domniemana sfera po tamtej stronie dyskursu, do ktrej odniosem przeciwn koncepcj, skada si jedynie ze zdepersonalizowanych elementw niejako rozszerzonego, wzbogaconego o uzasadnienie, wasnego ujcia, ktrego prawdziwo zaoyem. 139. Czwarta moliwo (4), ktr chcemy omwi, to sprawdzenie tez w zetkniciu z przedmiotem, prba wystawienia ich na opr realnoci. W naszym przykadzie empirycznej sytuacji poznawczej mj partner dyskursu i ja stawiamy przeciwne tezy, mj partner tez St, ktry tu stoi, jest plastikowy", a ja tez St, ktry tu stoi, jest drewniany". Przyjmijmy, e mj partner sprawdza swoj tez, e st jest plastikowy. Na podstawie czego j sprawdza? Na podstawie rzeczywistoci, na podstawie przedmiotu dyskursu? Co si tu waciwie dzieje? Najpierw zauwamy, e przecie i pierwsza teza, teza o plastikowym stole, nie zostaa wycignita z kapelusza, e i ona powstaa na gruncie empirycznym, na przykad na podstawie krtkiego spojrzenia na st, z bliska i w przyciemnionym wietle. By moe powstanie nowa teza, gdy partner dyskursu dokadniej obejrzy st, przecignie doni po jego powierzchni i skaleczy si drzazg. Wysunie wtedy now tez, e st jest drewniany, i zaniecha wczeniejszej tezy na rzecz nowej. Jeli partner dyskursu jest dualistycznym poszukiwaczem prawdy, to przyzna, e

w zetkniciu z rzeczywistoci odrzuci pierwsz tez jako faszyw. Aby wykaza faszywo pierwszej tezy w sensie dualistycznym, musimy jednak wskaza wycinek rzeczywistoci, wobec ktrego pierwsza teza zawioda. A to wskazanie moe nastpi teraz tylko za pomoc drugiej tezy, ktrej wanie zakadamy, e jest prawdziwa. Wychodzc od niej stwierdza si faszywo pierwszej tezy. Niepowodzenie pierwszej tezy w konfrontacji z rzeczywistoci nie jest zatem niczym wicej jak niepowodzeniem w wietle nowo postawionej tezy, jest zastpieniem tezy wczeniejszej tez now. Odniesienie pierwszego opisu nie dotyczy stou znajdujcego si po tamtej stronie opisu, lecz drugiego opisu. O prawdziwoci lub faszywoci pierwszego opisu nie decyduje st po tamtej stronie dyskursu. O prawdziwoci lub faszywoci pierwszego opisu rozstrzyga si na podstawie drugiego opisu, ktrego prawdziwo si zakada. 140. Gdy dc do prawdy postulujemy porak tez w zetkniciu z rzeczywistoci, dochodzi znw do dualizacji, do odrnienia rzeczywistoci od tezy, ktra o rzeczywistoci mwi. J a k mona wprowadzi takie rozrnienie o podstawowym znaczeniu dla filozofii zorientowanej na prawd? Odrnienie paszczyzny jzyka od paszczyzny wiata, paszczyzny opisu od paszczyzny przedmiotu, jest odrnieniem, ktremu dualista zawsze zawierzy. J a k dokonuje si tego rozrnienia? W czasie, gdy opisuj st, gdy si nad nim zastanawiam, nie mog odrnia opisu stou od stou. Po opisaniu stou mog dokona takiego odrnienia opisu stou od stau na przykad tak: St jest drewniany, natomiast opis jest krtki i zwizy, prawdziwy

i adekwatny" albo: St jest drewniany, ale opis stou nie jest drewniany". Nie wynika std jednak rozrnienie rzeczywistoci spoza dyskursu i opisu wewntrz dyskursu: Mog wprawdzie odrni st od opisu stou, opisujc (ponownie) st i opisujc opis stou. Przedmiotem tego opisu (tych opisw) nie jest jednak st, lecz st oraz opis stou. Jestemy zatem znowu w sytuacji, w ktrej nie moemy odrni przedmiotu opisu od opisu przedmiotu; jestemy znowu w trakcie" opisu. 141. J o h n Searle, (realistyczny) dualista, napisa na pocztku swojej ksiki The Construction o Social Reality nastpujce zdanie: Zgodnie z nasz obecn wiedz, wiat w swoich podstawowych zarysach jest taki, jak opisuje go fizyka, chemia i inne nauki przyrodnicze". John Searle opublikowa to zdanie w roku 1995. To samo jednak mgby napisa jaki inny John Searle w roku 1695, waciwie mona by je sformuowa w kadym czasie. Jeli zakadam wiat rny od jzyka, to jest on zawsze taki, jakim go opisuj: Mog go przecie ukaza jedynie za pomoc poczynionych przez siebie opisw. Czy te niekoniecznie? Czy mog powiedzie, e wiat nie jest taki, jakim go opisuj? Wwczas miabym chyba inny opis w domyle. Tym samym jednak popadbym w paradoks, opisujc wiat zarazem tak i inaczej... Mog jedynie powiedzie, e wiat jest inny, ni go opisaem, ale nie mog powiedzie, e wiat jest inny, ni go opisuj. 142. Rozrnienie przedmiotu i opisu jest moliwe tylko jako rozrnienie zdepersonalizowanego wasnego pogldu i opisu wiata przez kogo innego. Jeeli opis wiata przez kogo innego jest zgodny z moim opisem wiata, to nie mog poda adnej rnicy pomidzy opisami wiata.

143. Dopiero w konflikcie mog okreli rnic pomidzy przedmiotem a opisem. Przedmiot mog odrni tylko od opisw, ktre opisuj go przeciwstawnie", ktre opisuj przedmiot inaczej ni przedstawiem go w swoim opisie. Dualista poprzedza swoim opisem odmienny opis kogo innego. Tym samym moe stwierdzi niezgodno midzy opisem a przedmiotem opisu. Opis kogo innego jest tym samym faszywy: Nie zgadza si z przedmiotem, poniewa dualista wskaza przedmiot za pomoc swojego wasnego opisu. Rnic pomidzy przedmiotem a opisem stanowi odmienno wzgldem opisu, za pomoc ktrego przedmiot zosta wskazany. ' Rnic pomidzy przedmiotem a opisem mona okreli tylko jako rnic pomidzy opisem, za pomoc ktrego przedmiot zosta wskazany, a (innym) opisem kogo innego, ktry to opis przedmiot opisuje. 144. Filozofia zorientowana na prawd okrela poszukiwanie prawdy jako poszukiwanie zgodnoci z rzeczywistoci po tamtej stronie dyskursu. Tamt stron dyskursu, decydujc o prawdzie i faszu naszych koncepcji, mona wskaza lub skonstruowa jedynie za pomoc wasnej koncepcji. Tym samym proponuje si i propaguje poszukiwanie prawdy, ktra zawsze jest ju odkryta przez tego, kto stwierdza sukces swego poszukiwania. Dualistyczna metoda szukania-i-odnajdywania-pra-. wdy staje si tym samym technik argumentacji, ktrej zastosowanie moe prowadzi do uznania za prawdziwe dowolnych koncepcji, dopki kto je reprezentuje. I nie tylko: Moe rwnie wskazywa jako prawdziwe lub bdne dowolne koncepcje, ktre sprzeciwiaj si naszym, poniewa nie zgadzaj si ze skonstruowan przez nas tamt stron.

145. Jeeli wszyscy uczestnicy dyskursu opanuj i zastosuj t technik dyskursu, to powstaje sytuacja patowa pomidzy sprzecznymi koncepcjami. Myliciel zorientowany na prawd nie moe jednak zadowoli si patow sytuacj: Skoro dualista zakada wasn tamt stron dyskursu dla wszystkich jego uczestnikw, to tym samym domaga si uznania wasnych roszcze do prawdy przez pozostaych uczestnikw dyskursu. W dualistycznym dyskursie dotyczcym prawdy chodzi o to, aby zredukowa przeciwne koncepcje do jednej prawdziwej koncepcji i tym samym uzyska szczeglny rodzaj konsensu, mianowicie konsens prawdziwy. Nie stanowioby to problemu, dopki dyskurs przebiegaby w sposb wolny od panowania. W dyskursie wolnym od dominacji wanie doszoby do konsensu. W wielu naszych dyskursach panowanie, wadza i autorytet s jednak nierwno rozdzielone. Wwczas uczestnicy dyskursu, jeli chc sprosta roszczeniu do wycznoci prawdy (oraz wysokim etycznym wymogom), zmuszeni s podj prb przeforsowania swoich uprawomocnionych po tamtej stronie dyskursu roszcze do prawdziwoci rwnie wrd pozostaych uczestnikw dyskursu. 146. Na szczcie w filozofii (a take w innych naukach) rzadko zachodzi niebezpieczestwo podjcia prby siowego rozwizania patowej sytuacji: wikszo dyskursw w filozofii odbywa si pod nieobecno partnera dyskursu lub przeciwnika". Zarzuty bdu podnosi si najczciej w tekstach przeciwko innym tekstom, ktrych autorzy czsto ju nie yj i tylko rzadko rozstrzyga si konflikty na ywo" w rozmowach pomidzy filozofami. Dlatego wikszo koncepcji czy teorii podwaa si ze stanowiska, ktre kwestionowanym teoretykom czsto w ogle nie jest (lub nie moe by) znane, a jeli dociera do ich oczu bd uszu, to wwczas, jeli zechc, pisz krytyk krytyki.

147. Czy niepowodzenie teorii jest tak czste, jak si twierdzi? Gdyby zawodziy wszystkie teorie, ktrych porak ogasza jaki krytyk, to wiat teorii byyby raczej pusty... Jeden ze wspczesnych filozofw (Hilary Putnam) pisze w swojej ksice Renewing Philosophy w 1992 roku: Nie chodzi mi o polemiczny spr z materializmem i relatywizmem, lecz o rozpoznanie, czego moemy si nauczy z poraki tych szeroko zakrojonych koncepcji".' Kto spord relatywistw i materialistw przejmuje si tym, e inny filozof ogosi ich niepowodzenie? W czym zawiody owe szeroko zakrojone" koncepcje, jeli nie w filozofii Hilary'ego Putnama, ktry przyj owe nieudane (przeto) pogldy za punkt odniesienia? Czy poraka teorii czy si z ich znikniciem z literatury? Mog powrci... Nieco wicej ni przed stu laty filozofowie byli w wikszoci idealistami. Dzisiaj na wiodcych wydziaach" filozoficznych piastuj katedry (jeszcze) przewanie realici. Ich realistyczne przekonania tkwi bardzo gboko: Realism is the natural epistemological attitude", Bycie realist jest naturalnym nastawieniem, ktrego przyjcia ostatecznie nie da si unikn", Trudno, jak nastrcza prba uprawomocnienia ontologicznego realizmu, polega na naraaniu si na mieszno wobec przygniatajcej oczywistoci" itd. 148. Mylenie dualistyczne jest skierowane na przedmiot. Mylenie dualistyczne jest odnoszce, skierowane : wstecz, na przedmiot istniejcy przed opisem. Ukie runkowanie opisw na przedmiot wytwarza sens tylko wtedy, gdy przedmiot poprzedzajcy opisy (wypowiedzi, teorie i inne akty jzykowe) jest taki, jak opisuje si go w najlepszym przypadku, czyli w przypadku prawdziwoci. Aby przedmiot poprzedzajcy opisy mg by taki, jak si go pniej opisuje, opis przedmiotu, okrelenie-

-Jak musi by przyjte a priori, a ta aprioryzacja jest moliwa dopiero po opisie: dziki wskazaniu przedmiotu za pomoc wasnego ujcia. Kontyngentne okrelenie-Jak musi przeksztaci si w (ju) niekontyngentne zaoenie-^e. 149. Odrnienie uznania za prawdziwe od bycia prawdziwym, prawdy od bdu, pozoru od bytu, mona wprowadzi jedynie dla przeciwstawnych koncepcji, charakteryzujc przedmiot za pomoc wasnego ujcia. Dualistyczny sposb argumentacji nie zapobiega dowolnoci wasnego ujcia. We wasnym ujciu uznanie za prawdziwe i bycie prawdziwym zlewaj si ze sob. W dualistycznym dyskursie o prawdzie nie mamy innej moliwoci, jak uzna wasn koncepcj za bardziej prawdziw, to znaczy okreli j jako tak, ktra zgadza si z przedmiotem. Prawda jako porzdkujcy wyznacznik dyskursu porzdkuje dyskursy zawsze w kierunku wasnego ujcia. Pozbawi dowolnoci mona jedynie ujcie przeciwne, lecz z kolei to pozbawienie dowolnoci znw jest dowolne, poniewa dokonuje si go z perspektywy dowolnych wasnych koncepcji, ktre przez ulege instancje zakotwiczone s po tamtej stronie dyskursu. 150. Czy wszystko bdzie wic dowolne? Czy na rwnych prawach moemy gosi kady bezsens, ktry przychodzi nam na myl? Nic nie bdzie bardziej dowolne ni j u jest. Goszono i gosi si przecie najdziwniejsze rzeczy, a kada propozycja teoretyczna bya kiedy przez inn odrzucana jako bd, jeli j u nie jako nonsens. Sprzecznoci bd tolerowane dopty, dopki nie zaprzeczymy sobie w tym samym czasie (a jak by to mogo by moliwe). Jeeli zmieniamy koncepcje w wikszych odstpach czasu, mona to nawet uzna za dowd kreatywnoci. Wane jest tylko to, by nie zajmowa sprzecznych stanowisk w jednym artykule, w tej samej

kMii)ce. (Wyobramy sobie pisma Hilary'ego Putnama Jako jedn ksik ...). 151. J a k powinien wyglda racjonalny dyskurs, gdy nie rozstrzygamy j u o prawdzie i faszu z pozycji tamtej strony dyskursu, na ktrej ustawilimy si za pomoc strategii depersonalizacji i dualizacji? J a k powinien przebiega racjonalny dyskurs, gdy posugujemy si takimi okreleniami jak prawdziwy" i faszywy" tylko po to, by wyrazi zgod lub odrzuc-, nie, nie majc moliwoci legitymizacji owej zgody czy odrzucenia przez odwoanie si do tamtej strony dyskursu? Rezygnujc z zastosowania technik argumentacji rozwinitych przez dualizm, wcale nie musimy zarazem rezygnowa z uzasadniania naszych pogldw w dyskursach, z weryfikowania naszych tez i z prb podawania ich w wtpliwo przez nowe tezy. Bdziemy prbowali udokumentowa drog od opisu przedmiotu do wskazania przedmiotu trafnymi argumentami, a jeli to si nie uda, sprbujemy moe opisa przedmiot na nowo. A ju wcale nie musimy rezygnowa z denia do jasnoci, prostoty i precyzji, cokolwiek miaoby to oznacza. 152. W niedualistycznej filozofii zmiany nie broni si koncepcji, poniewa s one prawdziwe. Prawda jest pozbawiona roszcze. Koncepcje s prawdziwe, poniewa i dopty je reprezentujemy, lub s faszywe, poniewa i dopty ich nie reprezentujemy. Funkcje poj takich jak prawda i fasz ograniczaj si do odrnienia koncepcji, ktre reprezentujemy, od koncepcji, ktrych nie reprezentujemy. Granica pomidzy prawd a faszem przebiega wzdu granicy pomidzy koncepcj wasn a przeciwn. Niedualista chce oprze si pokusie pogbienia owej granicy do rozmiarw rowu, sigajcego tamtej strony dyskursu.

153. Koncepcja jest faszywa albo bdna, jeeli odbiega od koncepcji, ktra jest rdem zarzutu bdu. Moemy si myli, lecz moliwo bdu jest szans zaniechania obecnych koncepcji na rzecz nowych. Jak w dualizmie nie moemy si myli w tym, co do czego si mylimy lecz pozbawiony bdu nie jest tutaj przedmiot pozajzykowy, do ktrego odnosz si nasze dyskursy. Pozbawiony bdu jest tylko podstawowy konsens, z ktrego wywodzimy nasze koncepcje. Wiele takich podstawowych konsensw dzielimy z wieloma uczestnikami dyskursu, ale nie oznacza to nic ponad to, e jest wiele niekontrowersyjnych koncepcji, ktre funkcjonuj tak, jak funkcjonuj, umoliwiajc wspycie w naszym spoeczestwie. Te podstawowe konsensy mona w kadej chwili zakwestionowa: Rzeczywisto nie jest niczym wicej jak ostatnim stanem rzeczy", jak koncepcjami, ktre s reprezentowane w danym czasie. 154. pewnoci do rzeczywistoci zaliczaj si te koncepcje, ktrych musimy broni, aby mc przey w spoeczestwie. Nie mona jednak wwczas mwi o zgodnoci naszych koncepcji z niezalen" rzeczywistoci, a jedynie o konsensie pord uczestnikw rozmowy, ktry moe trwa tylko tak dugo, jak dugo nie zaami si podstawowe konsensy, na ktrych ten si opiera. Czsto preferuje si konsens. Gdy jednak chodzi o to, aby zmieni status quo, preferowany jest dyssens. Rzeczywisto nie jest statystycznym konstruktem po tamtej stronie dyskursu penicym funkcj rozsdzajc, lecz jest cigle okrelana na nowo w trakcie naszych dyskursw. 155. Za lub przeciw jakim koncepcjom opowiadamy si czsto ze wzgldw praktycznych, ze strachu przed kar lub w nadziei na nagrod, z przyczyn konformistycznych lub nonkonformistycznych albo po prostu

dlatego, e jestemy skonni popiera koncepcje zgodne z tymi, ktre j u mamy, albo co najmniej do nich zblione; z drugiej strony czasami popieramy koncepcje, ktrych przyjcie jest zwizane z odrzuceniem przekona, ktre przestalimy darzy sympati. 156. Konfliktw nie rozstrzyga si przez uniwersalizacj wasnych roszcze do prawdy i zakadanie ich z gry przed wszystkimi innymi koncepcjami tak moe postpi kady dualistycznie wprawny uczestnik dyskursu i dlatego prowadzi to do sytuacji patowej. Jeli jest to podane, konfliktw mona unikn lub je zaostrzy, wycofujc opisy from now on, ktre wywoay konflikt, i zaczynajc jeszcze raz od podstawowego konsensu, czyli prbujc rozszerzy go konsensualnie. Moemy te ponownie zakwestionowa opisy so far i tym samym zmieni dyskurs. 157. Niedualizujce mwienie o" nie jest j u skierowane na przedmiot mwienia, lecz od tego przedmiotu wychodzi. Mwienie o przedmiocie oznacza kontynuowanie mwienia so far w mwieniu from now. Opisywanie przedmiotu oznacza kontynuowanie opisu so far (przedmiot), a tym samym zmian przedmiotu w nowy przedmiot dalszych opisw. Przedmiot opisu pozostaje w takim stosunku do opisu przedmiotu jak opis so far do opisu from now on. 158. W niedualistycznym sposobie mylenia prba odrnienia stou od opisu stou jest prb odrnienia opisu so far (st) od opisu from now on St jest drewniany". Prba odrnienia stou od opisu stou jest prb odrnienia stou od tego, e jest on drewniany. 159. Filozofia dualistyczna kieruje swoje wysiki mylowe na cel, ktry jest pozbawiony kontyngencji tego wanie mylenia.

Cel ten ley po tamtej stronie dyskursu, ktrej dosiga si po tej stronie dyskursu: przez prb utrwalenia status quo, uczynienia z tu i teraz" zawsze i wszdzie", prb rozcignicia teraniejszoci na przeszo i przyszo. 160. Ucieczka z dowolnoci koczy si tam, gdzie si zaczyna.

Dodatek 1

Mwienie o. Krtki poradnik dualistycznej argumentacji


1. Rozdzielaj jzyk i rzeczywisto, opis i przedmiot, wypowied i przedmiot. Przeciwstawiaj je sobie. Dokonuj tych dychotomicznych rozrnie przed rozpoczciem dyskursw. Wwczas bd one przesankami dyskursw. 2. Dychotomie s uniwersalne i abstrakcyjne. Nie musisz cigle o nich myle. Wystarczy, jeli je milczco zakadasz i aktualizujesz tylko wtedy, gdy dyskurs tego wymaga. 3. Przedmioty musisz podstawi jzykowi, aby mg o nich mwi. Drugi czon dychotomii (wiat, rzeczywisto, przedmiot, jzyk przedmiotowy) usytuowany jest zatem pod pierwszym czonem (jzyk, wypowied, opis, metajzyk). 4. Relacj pomidzy czonami moesz okreli sam: zalenie od wagi, jak przykadasz do obu czonw, i ktremu z nich przypisujesz priorytet poznawczy, bdziesz zajmowa stanowisko idealistyczne lub realistyczne. Odno pierwszy czon do drugiego: to zapewnia powizanie pomidzy czonami. 5. Musisz nada przedmiotom tosamo wzgldem opisw. Przedmiot jest ju przed moliwymi opisami

taki, jak si go w najlepszym przypadku w przypadku prawdy opisuje. T tosamo moesz ustali albo absolutnie: wobec wszystkich dyskursw, albo w sposb zrelatywizowany: do ram pojciowych, w obrbie ktrych argumentujesz. Uwaaj: silne ograniczenia mog wywoa zarzut, e jeste relatywist. 6. Przedmioty s niezmienne wobec dyskursw, ktre przebiegaj w jzyku. Dyskursy natomiast s zmienne: Ten sam przedmiot moesz opisywa rnie, o tym samym przedmiocie formuowa rne wypowiedzi, itd. Cho przedmioty niezalenie od ich opisw s takie, jakie s, poznajesz je dopiero w trakcie prawdziwego opisu w przeciwnym razie twoje dyskursy byyby zbdne. 7. Ustal cel dyskursu: Celem tym jest prawda i poznanie. Celem twoich de poznawczych jest poznanie rzeczywistoci na podstawie jzyka. Aby cel ten osign przynajmniej w przyblieniu, musisz ukierunkowa dyskurs na drugi czon dychotomii, czyli na przedmiot dyskursu. Skierowanie dyskursu na przedmiot dyskursu jest podstawow cech dualistycznej techniki argumentacji. Dyskursy s zorientowane na prawd i skierowane na przedmiot. Przedmiot dyskursu poprzedza dyskurs: tym samym dyskurs zorientowany na przedmiot jest skierowany wstecz. Zignoruj to. 8. Osigniesz swj cel, gdy ci si uda osign zgodno pomidzy czonem jzykowym a czonem przedmiotowym.

Czy i jak mona ow zgodno stwierdzi, jeli w ogle wystpuje, jest w obrbie dualistycznej argumentacji spraw sporn. Jedni mwi, e ujcia (opisy, wypowiedzi, zdania) s prawdziwe, poniewa s zgodne i jeli s zgodne z rzeczywistoci. Do tej grupy nale korespondencyjne teorie prawdy. Inni mwi, e ujcia s zgodne z rzeczywistoci, poniewa s prawdziwe nale tu koherencyjne i konsensualne teorie prawdy. W pierwszym przypadku prawd naszego mwienia o wiecie sprawdza si na podstawie wiata. W drugim przypadku prawd naszego mwienia stwierdza si nie na podstawie wiata, lecz w naszym mwieniu o nim. Zgodnoci pomidzy jzykiem a wiatem nie da si stwierdzi bezporednio, lecz tylko okrn drog kwalifikowanej zgodnoci pomidzy uczestnikami dyskursu. Na jaki wariant si zdecydujesz, zaley od tego, jakiemu czonowi dychotomii przyznasz priorytet poznawczy. Nie s to bahe problemy, poniewa oddziaywanie dualistycznej argumentacji na innych uczestnikw dyskursu zaley rwnie od tego, czy reprezentuj oni ten sam wariant argumentacji, czy nie. 9. Pierwszy czon dychotomii jest t stron dyskursu, drugi czon stanowi jego tamt stron. Tamt stron zakada si abstrakcyjnie, lecz zawsze mona j skonkretyzowa. Taka konkretyzacja jest moliwa tylko za pomoc koncepcji, ktre ty sam reprezentujesz w dyskursie. Dobrze si skada: dziki temu zapewniona jest zgodno twoich koncepcji z tamt stron dyskursu. Tamta strona dyskursu umoliwia ci rwnie ocen koncepcji innych jego uczestnikw.

10. Te koncepcje, ktre ty sam uwaasz za prawdziwe, moesz zawsze przenie na tamt stron dyskursu. Moesz sign do nich, gdy chcesz wskaza lub zaprezentowa tamt stron dyskursu. Owa prezentacja jest zawsze moliwa tylko tak dalece, jak sigaj twoje koncepcje. Transfer koncepcji do drugiego czonu dychotomii do niczego ci nie zobowizuje: moesz go zawsze cofn, gdy zmieni si twoje koncepcje. 11. Jeli chcesz sprawdzi swoje koncepcje pod wzgldem prawdziwoci, odnie je do tamtej strony. To ci si uda. Tamta strona ci nie zawiedzie. W kocu tamta strona i jej elementy przedmioty, przedmioty, po prostu to-o-czym-mwisz s wielkociami abstrakcyjnymi, ktre moesz wypeni dowoln treci. Jeeli wskazujesz tamt stron za pomoc wasnych koncepcji (a jake inaczej mgby j wskaza?), to zawsze okae si zgodno twoich koncepcji z tamt stron. Moesz nawet powiedzie, e one jej odpowiadaj. 12. Moesz dowolne koncepcje, dopki je reprezentujesz, doprowadzi do zgodnoci z tamt stron dyskursu. Musisz tylko w tym celu wasne koncepcje zdublowa po tamtej stronie dyskursu. Ponadto tamta strona i jej elementy s nieme. Potrzebuj swojego przedstawiciela w dyskursie, ktry bdzie w ich imieniu przemawia, i sdy, ktre zapady po tamtej stronie, ogosi po tej stronie dyskursu. Tym przedstawicielem i rzecznikiem jeste ty. Porednio, okrn drog poprzez tamt stron, jeste wasnym sdzi. Ma to t zalet, e orzeczenie prawdy zapada zawsze na twoj korzy.

13. Dopki dyskursy przebiegaj bezkonfliktowo, w (rozjemczy) sdzia nie musi wkracza do akcji. Powodzenie twojego poszukiwania prawdy i poznania jest zapewnione tak dalece, jak tego si po nim spodziewasz. Roszczenia do prawdy nie musz by wysuwane wprost, ich spenienie nie podlega dyskusji. Gdzie nie ma oskaryciela, tam nie ma sdziego. 14. Sytuacja interesujca si staje wwczas, gdy w dyskursie wystpuj konflikty, czyli wtedy, gdy sprzeczne ze sob koncepcje roszcz sobie prawo do zgodnoci z przedmiotem z tamtej strony dyskursu. Wanie w takiej sytuacji dualistyczny sposb argumentowania powinien si najlepiej sprawdza. 15. Dualistyczna technika argumentacji za pomoc przypisywania prawdy i faszu powinna przyczynia si do rozstrzygnicia pomidzy konkurujcymi koncepcjami. Dziki dualistycznej argumentacji moliwa wielo koncepcji powinna by redukowana w kierunku jedynej prawdziwej, a dyssens powinien zosta przetransponowany w prawdziwy konsens. 16. W sytuacji konfliktowej chodzi o to, aby stwierdzi zgodno lub niezgodno konkurencyjnych koncepcji (czyli twoich koncepcji i koncepcji pozostaych uczestnikw dyskursu) z przedmiotem tych koncepcji. 17. Postpuj tak: Zrnicuj przedmiot tak dalece, aby umoliwia poznanie i rozstrzygnicie. Zrnicowanie musi by wystarczajce do tego, aeby mc stwierdzi zgodno lub niezgodno pomidzy przedmiotem a dotyczcymi go koncepcjami. Nie wystarczy do tego wsplne, konsensualne wskazanie przedmiotu, ktre w konflikcie poprzedza konkurencyjne koncepcje.

Do rozstrzygnicia konfliktu potrzebne jest wiksze zrnicowanie przedmiotu ni to, ktre nastpio przez jego wskazanie j u przed konkurencyjnymi koncepcjami. , Takie zrnicowanie osigniesz przez wskazanie przedmiotu za pomoc wasnej koncepcji. Musisz wic wsplne wskazanie przedmiotu rozszerzy o wasne koncepcje dotyczce przedmiotu. 18. przedmiot, ktry za pomoc wasnej koncepcji zrnicowae i sprecyzowae tak dalece, jak to tylko moliwe, za z gry przed konkurencyjnymi koncepcjami (czyli wasn koncepcj i koncepcjami przeciwnymi). Koncepcje przeciwne odnie do tak zaprezentowanego w dyskursie przedmiotu. To odniesienie do przedmiotu spowoduje niezgodno pomidzy przedmiotem a koncepcj przeciwn. Z odniesienia wasnej koncepcji do przedmiotu wyniknie natomiast naturalnie zgodno. W ten sposb zostaje zapewnione, e tylko przeciwne koncepcje mog zawie w konfrontacji z tamt stron dyskursu (z rzeczywistoci, z przedmiotem) ale nie wasne. 19. Swoje roszczenia do prawdy wno zawsze transsubiektywnie: musz przekracza wasn koncepcj, w przeciwnym bowiem razie ich zasig bdzie si koczy na twoim ujciu i bd wyraay tylko tyle, e reprezentujesz koncepcje, ktre wanie od dawna i tak szczegowo reprezentujesz. Moesz ograniczy zasig do dyskursu, w ktrym argumentujesz, lub rozszerzy go na wszystkie moliwe dyskursy. Transsubiektywne roszczenie do prawdy umoliwia oddziaywanie na dyskurs, a nawet sterowanie nim. Prawda staje si wic porzdkujcym wyznacznikiem dyskursu.

20. Nie bj si bdu. W sytuacji konfliktowej bd jest zawsze po stronie innego, a nie po twojej: bd innego moesz przecie stwierdzi tylko z wasnego stanowiska (lub z trzeciego, ktre podzielasz). Twoje wasne bdy s zawsze minione: moesz je stwierdzi dopiero wtedy, gdy si od nich odetniesz, gdy ju ich nie popeniasz, mianowicie z twojego obecnego stanowiska (by moe przejciowego) Bez-Bdnoci. 21. Transsubiektywno roszczenia do prawdy nie pozwala, aby bd innego by tylko odejciem od koncepcji, na podstawie ktrej stawiasz zarzut bdu: czyli od twojej wasnej koncepcji. Transsubiektywno ustanawia zorientowanie prawdy i konsensu dyskursu wedle tamtej jego strony, ktr podsuwasz za pomoc wasnych koncepcji. 22. Przez wskazanie przedmiotu za pomoc wasnej koncepcji moesz wasn koncepcj zdepersonalizowa, zobiektywizowa i zuniwersalizowa. Najlepiej uywaj do tego takich wyrae, jak: w rzeczywistoci", naprawd" lub faktycznie", ale do celu mog prowadzi rwnie takie zwroty, jak Okazao si", Jak dzisiaj wiadomo" lub Jest jasne". Przeciwne koncepcje, ktre okazay si niezgodne z przedmiotem w wyniku wskazania przedmiotu przez twoj koncepcj, musisz natomiast spersonaltzowa. Twoi partnerzy w dyskursie niesusznie uwaaj", s bdnego mniemania", faszywie zakadaj" itd. 23. cz w sporze z partnerami dyskursu zdepersonalizowan wasn koncepcj ze spersonalizowan koncepcj przeciwn. Oto proste przykady argumentacji: Mylisz tylko, e [...], faktycznie jednak jest [...]" lub Wprawdzie uwaasz, e [...], naprawd za jest [...]" albo w sporach z innymi koncepcjami w publikacjach:

Podczas gdy N.N. twierdzi, e [...], w rzeczywistoci Jc8l (...]" albo Pogld N.N. nie uwzgldnia dzisiejszej wiedzy, e [...]" albo Cho, jak wyej szczegowo wykazano, sprawy maj si tak i tak, N.N. nadal uwaa, e [...]". lub Cigle jeszcze si mwi, e [...], gdy tymczasem jest faktem [...]". Czsto wystarczy spersonalizowa przeciwn koncepcj, uywajc cudzysowu i w ten sposb oddzieli go od zdepersonalizowanego wasnego pogldu. Pomocna moe by te mowa zalena. 24. Przez depersonalizacj wasnej koncepcji speniasz jej roszczenie do prawdziwoci. Twoja koncepcja jest bezosobowa, czyli zachowuje wano rwnie wtedy, gdy jej osobicie nie reprezentujesz, a nawet wtedy, gdy nikt jej nie reprezentuje. Prawda jest bezosobowa i transsubiektywna. Fasz i bd s tylko w naszej gowie, prawda natomiast jest w niej i poza ni. Bdzenie jest rzecz ludzk, ale prawda jest nie tylko dzieem czowieka. 25. Powstaje jednak problem w zwizku z tym, e rwnie twoi partnerzy dyskursu maj najczciej opanowan dualistyczn technik argumentacji. Dochodzicie wic do sytuacji patowej. Jako myliciel zorientowany na prawd nie moesz si jednak tym zadowoli: Jeeli zakadasz wasn tamt stron dyskursu wic dla wszystkich jego uczestnikw, to musisz rwnie domaga si od nich uznania twoich roszcze do prawdy. Wyjcie z sytuacji patowej umoliwia przemoc w dyskursie: w sytuacjach rozmowy siy s rnie rozdzielone. (W dyskursie bez dominacji nie doszoby do konsensu). Jednak ty zawsze zwyciysz: Albo natychmiast, bo masz po swojej stronie autorytet (wychowawcy, nauczy-

ciel, uczonego), albo w duszej perspektywie: bo po twojej stronie jest prawda, ktra ostatecznie dojdzie do gosu. .26. Nie zapominaj: I ty" moesz by t/tym innym. 27. Dodawaj miao, e istnieje moliwo obalenia twojej teorii prawdy i poznania. Jako instancj pobiercz wybierz elementy wasnej teorii. W ten sposb nie moesz przegra. Bdc zwolennikiem teorii korespondencji mw, e teoria korespondencji faszywa jest wwczas, gdy si nie zgadza z rzeczywistoci. Bdc krytycznym racjonalist, zapewniaj, e i krytyczny racjonalizm moe zawie w zetkniciu z rzeczywistoci. Jako teoretyk konsensu zadeklaruj, e twoja teoria bdzie faszywa, jeeli nie mona przez ni osign rozsdnego, prawdziwego konsensu. Tym sposobem w kadym razie uratowae swoj aktualn teori: Wszelkie obalanie" nie naruszy podstawowej zasady twojej teorii (zasada korespondencji, idea niepowodzenia teorii w zetkniciu z rzeczywistoci, idea prawdziwego konsensu). Z drugiej strony nikt nie oczekuje, e podasz warunki obalenia swoich przekona teoretycznych za pomoc przekona, ktrych nie reprezentujesz. 28. Przez zastosowanie dualistycznej techniki argumentacji moesz dowolne koncepcje, tak dalece i tak dugo, jak je reprezentujesz, podawa za prawdziwe, adekwatne lub suszne, a dowolne koncepcje, ktre sprzeciwiaj si twoim wasnym aktualnym koncepcjom, wyklucza z dyskursu, jako faszywe lub nieadekwatne, lub je przynajmniej zdyskredytowa. 29. Kiedy nauczysz si tych krokw, zapomnij o nich. Jeli doszede do tego, e w kadym konflik-

towym przypadku stosujesz je automatycznie, to znaczy, e opanowae dualistyczn technik argumentaej i. Jeli kroki te s tak dalece zinternalizowane, e nie musisz j u zastanawia sie nad argumentacj podczas jej stosowania, to twj dyskurs jest racjonalny" po prostu nie moesz ju inaczej. 30. Jest to, naturalnie, przyspieszony kurs dualistycznej argumentacji. Podstawowych regu uczysz si ju podczas wychowywania, ktre jest rwnie wychowywaniem do prawdy, co oznacza wychowaniem do prawdy wychowawcy. Jeli studiujesz filozofi, to moesz nauczy si subtelnoci owej techniki argumentacji. Moe nawet przyczynisz si do jej udoskonalenia i do zwikszenia jej skutecznoci.

Dodatek 2

Radykalny konstruktywizm: What difference does it make?


1. (Radykalny) konstruktywizm i realizm zajmuj rne pozycje w spektrum teoriopoznawczym. Rnice s przez ich przedstawicieli zawsze odczuwane jako tak due, e ledwie dochodzi do szczegowych dyskusji. Krytyka ogranicza si przewanie do zda standardowych lub do pozbawionych zrozumienia, zanionych ocen. Kady sdzi, i jego koncepcja oddana zostaa w sposb zafaszowany lub niedopuszczalnie skrcony albo e wrcz nigdy nie reprezentowa imputowanych mu pogldw (jak na przykad zaprzeczenie realnoci tu i naiwny realizm tam). 2. Gwny zarzut realistw jest taki, e konstruktywizm nie moe si obej bez realistycznych zaoe. (Dla Niklasa Luhmanna konstruktywizm jest nawet explicite realistyczn teori poznania). Konstruktywistajest w rzeczywistoci realist i musi to przyzna 1 najpniej wtedy, gdy chce przebi gow m u r . 3. Konstruktywista krytykuje przede wszystkim realistyczny aksjomat zasadniczo przynajmniej poznawalnej rzeczywistoci. Nasze jej przedstawienia mog by porwnywane tylko z innymi przedstawieniami,
1 Realista prbuje przy tym czsto zaprzeczy konstruktywtcle za pomoc przykadw z obszaru realizmu dnia codziennego dokadnie z tej dziedziny, ktra dla wielu konstruktywistw (ale nie dla Glasersfelda) zawiesza ich konstrukcje.

W retoryce chodzi o to, by publiczno przekona do dowolnych koncepcji. Inaczej jest w dualistycznej technice argumentacji i w filozofii, bo tu chodzi o przekonanie publicznoci (czytelnikw, suchaczy, partnerw dyskursu) o prawdziwoci. Podkrelanie tej rnicy nigdy nie bdzie nazbyt czste...

ii i ile z sam rzeczywistoci. Trafno czy prawdziwo obrazw wiata jest nie do ustalenia. wiat poza sfer naszych zmysw i poj jest niepoznawalny. Kady konstruuje swoj wasn rzeczywisto nawet jeli pozostaje zaleny od swego otoczenia i zestraja si z innymi. 4. W swojej krytyce wszelako konstruktywista uniwersalizuje wasne zasady do zaoe, ktre obowizuj take realist. Nie chce przyzna realicie, e w przeciwiestwie do niego poznaje on wiat faktycznie, a wic e realista ma racj. Jeli wiat jest w stu procentach wiatem mojego dowiadczenia i mojego przeywania, jeli wiedza jest wycznie wewntrzn konstrukcj ludzkiego podmiotu, to zachowuje to take wano dla realisty niezalenie od tego, czy zechce uzna to za prawd, czy te nie: Realistajest w rzeczywistoci konstruktywista. 5. Realizm staje si pewnym szczeglnym przypadkiem konstruktywizmu, ktry prbuje zabsolutyzowa swoj konstrukcj rzeczywistoci poprzez zrwnanie jej z realnoci niezalen. Tym samym konstruktywizm redukuje rnic w stosunku do realizmu do rnicy postawy poznawczej i poznawczego nastawienia a wic do pewnego sposobu postpowania. Skoro idea, e wszyscy jestemy konstruktywistami, czy to dostrzegamy, czy te nie, opiera si na okrelonych zaoeniach biologicznych i psychologicznych, to konstruktywizm musi podpada pod zarzut zabsolutyzowania, ktry podnosi przeciwko realistom. 6. W skierowanej przeciwko sobie wzajemnej krytyce konstruktywizm i realizm zakadaj zawsze wasne stanowisko. Dla konstruktywisty rzeczywisto jest przez realist wstpnie realistycznie" dana, a dla realisty jest przez konstruktywist konstruktywistycznie" wytworzona.

Obaj sugeruj, e praktyka naukowa wspiera ich stron. Realici mwi, e naukowcy koniec kocw postpuj realistycznie, konstruktywici e konstruktywistycznie. Praktyk naukow da si zinterpretowa zarwno realistycznie, jak i konstruktywistycznie. Czy badacz widzi siebie raczej jako realist czy jako konstruktywist, zaley przede wszystkim od tego, jaka (naukowa) filozofia jest akurat w modzie. Nic nie wskazuje na to, e naukowiec zorientowany realistycznie odnosi wiksze sukcesy ni badacz zorientowany konstruktywistycznie, i dla de naukowo-poznawczych niewielk gra rol to, czy zinterpretuje si je jako wynalazki, czy te jako odkrycia. Wedle Glasersfelda w dwudziestym wieku naukowcy zaczli dostrzega, e ich wyjanienia wiata cigle budowane s z poj uformowanych przez czowieka-obserwatora i nacechowane s jego przeyciami" 2 . Ale take przed tym wgldem naukowcy czynili dokadnie to, co w midzyczasie sdzili, e czyni. 7. Glasersfeld zastpuje prawdziwo/suszno przez obiegowo, natomiast fasz/bd przez brak obiegowego uycia. (Czasami zamiast prawdziwy" uywa te takich poj, jak bezsporny", nieobalalny" czy logicznie niekwestionowalny"). Konstruktywistyczne pojcia zastpcze s jednak obarczone tymi samymi problemami, jak te, ktre chc zastpi. Obiegowe konstrukcje nie mog by pozytywnie zrwnywane z rzeczywistoci. Dziwnym sposobem do konfrontacji z ontyczn rzeczywistoci" dochodzi wtedy, gdy nasze (dlatego wanie?) nie-obiegowe konstrukcje nie udaj si lub zawodz w bezporednim kontakcie. Zawodno naszych konstrukcji skania nas do czysto negatywnego okrelenia rzeczywistoci, do pewnego Tak nie (da si)!: Rzeczywisto mona opisa tylko w odniesieniu
Ernst von Glasersfeld, Die Radikal-Konstmkttuistische Wissenstheorie, Ethik und Sozialwissenschaften" 9 (4), 1998, s. 504.
2

do takich idei, ktre okazay si pozbawione sukcesu" 3 . Glasersfeld mwi, e dla konstuktywistw to, jaki jest byt, jest cakiem obojtne" 4 . Ale to, e rzeczywisto jest koem na jaowym biegu", zachowuje wano tylko tak dugo, jak dugo nasze konstrukcje bd w obiegu i nie zostan wyeliminowane poprzez naturaln selekcj". 8. Niekonsekwencja konstruktywizmu wanie wtedy, gdy konstrukcje zawodz", jest wiadectwem tego, e konstruktywizm wraz z zaoeniem przynajmniej negatywnie poznawczo wanej i niezalenej jzykowo rzeczywistoci przej take dualistyczn technik argumentacji. Moe jednak daoby si tej niekonsekwencji unkn? Radykalny konstruktywizm mgby take argumentowa, e nasze (teoretyczne) konstrukcje nie mog by zrwnywane z rzeczywistoci ani pozytywnie, ani negatywnie. Stale i wci podnoszony argument sceptykw zachowuje wano nie tylko wobec pogldw czy wyobrae, ktre s trafne lub obiegowe. 9. Co przesdza o tym, e teoretyczne konstrukcje zawodz i s obalane? Za powodzenie naszych konstrukcji odpowiedzialni jestemy sami czy za nieudane twory natury odpowiedzialna jest rzeczywisto? Kto przesdza o tym, e nasze konstrukcje nie s obiegowe? Rzeczywisto czy jaka (inna) teoria na temat rzeczywistoci? Konstruktywizm wygraby, gdyby si zdecydowa na drugi wariant. Jest on stosowany w praktyce naukowych konfliktowych dyskursw o obiegowoci/nie-obiegowoci konstrukcji teoretycznych. Zawodno teorii, ich obalenie, konstatowane s przy tym zawsze z innych pozycji teoretycznych, ktre, jako e (jeszcze) nie zawiody, przypisuj je konstrukcjom nieudanym. To tumaczy take czciowo, dlaE. von Glasersfeld, Radikaler Konstruktivismus: Ideen, Ergebnisse, Probleme, Suhrkamp, Frankfurt/M. 1996, s. 193. 4 Tame, s. 324.
3

czego n a teoretykach rzadko robi wraenie i zbija ich z tropu fakt, e inni ogaszaj ich teorie za chybione. 10. Konstruktywizm utrzymuje czsto, e selekcja naturalna" czy wrcz rzeczywisto" niczym sito" rozstrzyga o obiegowoci konstrukcji. Byby moe konstruktywizm zniewalajcy, gdyby przyzna, e rozstrzyga si tu na podstawie zaoonej na uytek tej konstrukcji zmutowanej teorii ewolucji. 11. e teoria zawodzi lub zostaje obalona, nie oznacza nic ponad to, e przeczy tej teorii, z perspektywy ktrej skonstatowana zostaa jej zawodno i obalenie. Mona podejrzewa, e w naukach niemal nie ma takich konstrukcji chyba e takie, ktrych nikt poza ich przedstawicielami nie zna ktre przez adn inn teori nie zostay obalone. Jake czsto teoria wzgldnoci bywaa ogaszana jako obalona" czy zawodna", albo przy czym upieraj si obalajcy faktycznie zostaa obalona. Na teoretykach ewolucji nie robi wraenia fakt, e zostali sfalsyfikowani przez kreacjonistw i nawzajem. W najrniejszych naukach byy i bd goszone osobliwe teorie: e Ziemia jest paska, e ludzko liczy sobie nie wicej ni kilka tysicy lat, e wszystkie malowida jaskiniowe s faszerstwem, e wszechwiat powsta w momencie lub wrcz w wyniku wielkiego wybuchu, e AIDS (nie)jest chorob wirusow, e materia skada si z kwarkw oraz z innych czstek lub z energii, e s czarne dziury, e istnieje flogisten, etc., etc. a wszystkie te konstrukcje funkcjonoway w przekonaniach swych konstruktorw lub funkcjonuj nadal. Wielu, jeli nie wikszo przedstawicieli broni swoich teorii do koca swego ycia, mimo wszelkich atakw i zarzutw, e zawiody, mimo wszelkich falsyfikacji. Czsto opowiadaj oni na obalenie swojej wasnej teorii obaleniem tej, z pozycji ktrej ich wasna zostaa obalona. A jeliby nawet zaniechali swej teorii na korzy innej, to dopiero w momencie podjcia kolejnej teorii

i z jej punktu widzenia ogosz wczeniejsz teorie jako chybion. 12. Realistyczni, tradycyjnie zorientowani n a prawd myliciele utrzymuj niekiedy, jak podkrela Glasersfeld, e konstruktywizm i inne pokrewne sposoby mylenia o tendencji relatywistycznej i zwielokrotnionych (multiple) rzeczywistociach bywaj niebezpieczne, bo nie mog si przeciwstawi takim zbdzeniom, jak na przykad nazizm" 5 . Karl Popper suponuje wrcz relatywizmowi, e prowadzi on do anarchii, bezprawia i panowania przemocy" 6 . Jednak take przekonania realistyczne nie chroni w adnym razie przed tym, by broni dowolnych koncepcji oraz je usprawiedliwia. Nie s do tego potrzebne spreparowane w superrealistycznym argonie teksty takich kreacjonistw, jak Ross czy Morris, albo wrcz rewizjonistw, jak Faurisson czy Butz wystarczy moe wskazanie na poparcie, jakiego udzielaj kocioowi zjednoczonemu (sekcie Mun") realistycznie zorientowani teoretycy, jak Eccles, Bartley i Radnitzky, ktry jest take prominentnym przedstawicielem skrajnie prawicowego pimiennictwa. 13. Wtpi, czy konstruktywici musz by tolerancyjni z czysto epistemologicznych powodw". Take (krytyczni) realici i racjonalici uwzgldniaj postulat tolerancji i uzasadniaj go skonnoci ludzi do bdzenia. I dlaczeg to nie mona by przyj, e z jednej strony istniej dogmatyczni, nietolerancyjni i niedouczeni konstruktywici, a z drugiej strony tolerancyjni i umiarkowani realici (take jeli Popper swoj tolerancj tylko gosi, a Glasersfeld take ni yje)?
5 E. von Glasersfeld, Die Radikal-Konstruktivistische Wissenstheorie, cyt. w przypisie 2, s. 510. 6 Karl Popper, Duldsamkeit und Intelektuelle Verantwortlichkeit, w: Offene Gesellschaft - Offenes Universum, Franz Kreuzer (Hrsg.), Wien 1983, s. 106.

14. Obydwa mylowe modele zarwno realistyczny, jak i konstruktywistyczny s manifestacjami techniki argumentacyjnej, z ktrej pomoc w stosunku do dowolnej koncepcji da si dowolnie wykaza, e w przypadku realizmu jest prawdziwa, faszywa bd chybiona, a w przypadku konstruktywizmu e co najmniej wypada z obiegu, jest chybiona bd obalona. A wszystko to z powoaniem na niezalen rzeczywisto" czy inne instancje, wytwarzane w trybie realizacji i uniwersalizacji teoretycznych konstrukcji wyonionych z biologii i innych dziedzin. Radykalnemu konstruktywicie Ernestowi Glasersfeldowi mona w kadym razie przyzna, e nie czuje si dobrze z tym sposobem argumentacji i zmaga si z problemem rozstania z terminologi nawskro nasycon obiektywistycznie i realistycznie. Jest to niekiedy trudne: To, e inni nie musz tak widzie swojej rzeczywistoci, jak si widzi wasn" 7 , jest stwierdzeniem trywialnym, chodzi tu bowiem o rne rzeczywistoci, zalene od za kadym razem innego podmiotu. Jeli jednak innym ukazuje si ta sama rzeczywisto, co mnie, ale widzimy j rnie, to widzenie" traci konstruktywny moment. I jeli wszystko, co powiedziane, zobaczone czy odczute" moe by rozmaicie interpretowane" to pojawia si znw pytanie, czy rnie interpretowane s przedmioty jednakowe, czy rne, a wic, ktre z tych interpretacji s obiegowe, a ktre nie s. Trudnoci terminologiczne, z jakimi zmaga si przyszo teoriom konstruktywistycznym, wskazuje szczeglnie Siegfried 8 J . Schmidt . 15. Spr midzy konstruktywistycznym wytwarzaniem rzeczywistoci i realistyczn redukcj w kierunku
7 E. von Glasersfeld, Die Radikal-Konstruktivistische Wissenstheorie, cyt. w przypisie 2., s. 510. 8 Siegfried J . Schmidt, Der nchste Schritt, Ethik und Sozialwissenschaften" 9 (4), 1998, s. 567 n.

realnoci moe by rozstrzygnity wedug preferencji wyprowadzonych z zaoe, ktre tylko wtedy s przekonujce, gdy to myje czynimy.

Posowie O dualistycznym paradogmacie filozofii cig dalszy


W Przedmowie do wydania polskiego" Tamtej strony filozofii (ksiki napisanej w latach siedemdziesitych, a wydanej dopiero w pocztku lat dziewidziesitych w wiedeskim Passagen Verlag) Mitterer raczej ironicznie wspomnia o jej sukcesie w obszarze niemieckojzycznym, wic w fakt z prokonstuktywistyczn lektur zwaszcza aneksu zatytuowanego Jak radykalny jest konstruktywizm?" l W Ucieczce z dowolnoci zadba wic bardziej o to, by (mimo wikszej sympatii do konstruktywizmu ni realizmu, zwaszcza w jego naiwnych wersjach) byo cakiem jasne, e w perspektywie mwienia nie-dualizujcego dzieli go od obydwu wersji dualizmu rwny dystans. W Ucieczce z dowolnoci kontynuuje Mitterer trud rekonstrukcji dualistycznego paradogmatu poznawczego: trud, albowiem zakadane przez ten paradogmat dychotomie nale do milczco utrwalonych przesanek wszelkiego dotychczasowego filozofowania od czasw greckich do najmodniejszych dzi kierunkw (ktrych radykalizm okazuje si z przyjtego przez austriackiego myliciela punktu widzenia pozorny). Ju w Tamtej stronie filozofii moglimy m.in. przeczyta, i zarwno konstruktywizm, jak realizm posuguj si uniwersalizacjami, prbuj wasne opisy narzuci jako
1 Josef Mitterer, Tamta strona filozofii. Przeciwko dualistycznej zasadzie poznania, przei. Magorzata ukasiewicz, Oficyna Naukowa, Warszawa 1996.

przepis innym uczestnikom dyskursu" 2 . J a k rozbroi" dualistyczny paradogmat to myl, ktra nie przestaje zajmowa Mitterera take w Ucieczce z dowolnoci, tu jednak wyraniej kadzie nacisk na rekonstrukcje zaoe owego paradogmatu jako (historycznie zmiennych) technik argumentacji. Moim zamiarem powiada jest ujawnienie figur argumentacji, trikw, mechanizmw funkcjonowania dualistycznego sposobu argumentacji, a tym samym osabienie ich skutecznoci" 3 . Nie jest przypadkiem, i motto do Ucieczki z dowolnoci zaczerpn Mitterer z Prb Montaigne'a, z jednego z najduszych rozdziaw drugiej ich ksigi, zatytuowanego Apologia Rajmunda Sebond dziea cigle nie do obecnego w naszej edukacji filozoficznej. Fragment koczy si przytoczeniem sw Lukrecjusza Rzecz pniej odkryta gubi i zmienia poczucie tego wszystkiego, co byo przedtem" 4 . Czy i na ile nie-dualizujcy sposb mwienia istotnie kruszy podstawy tego, co byo przedtem" oceni czytelnik ksiki. Wicej o niej mwi nie trzeba, bo w sposb niezwykle przejrzysty mwi sama za siebie". Ju Montaigne zauway, i Wicej jest roboty z tym, aby interpretowa interpretacje ni sam rzecz; wicej ksiek o ksikach ni o innych przedmiotach. Nic nie robimy, jeno glosujemy si wzajem. Wszdzie roi si od komentarzy; autorw zasi wielki niedostatek" 5 . W perspektywie przyjtego przez Montaigne'a podziau Mitterer naley do autorw"; jest jednak take komentatorem", ale komentatorem szczeglnym, glosujcym" nie tyle poszczeglne ksiki co en bloc ujt tradycj filozoficzn. Jeli w jej ramach wiksz uwag powica konstruktywizmowi (o czym wiadcz dwa obecne w niniejszej ksice dodatki) to zapewne w tym
2 Tame, s. 106. 3 W niniejszym tomie, s. 15. 4 Michel de Montaigne, Prby, Ksiga druga, tum. i wstp Tadeusz eleski (Boy), PIW, Warszawa 1957, s. 242. 5 Tame, Ksiga trzecia, s. 375.

celu, by skierowa uwag czytelnika nie na ewentualne koneksje z konstruktywizmem, lecz na postulowany niedualistyczny sposb mylenia, ktry w przyszych dziejach filozofii moe peni funkcj paradygmatu i przynajmniej pocztkowo nie przeksztaci si w paradogmat. Anna Zeidler-Janiszewska

Biblioteka UMCS Lublin

Objektebene paszczyzna przedmiotowa Realitt realno Rechtfertigung uprawomocnienie referentiell odnoszce Referenz odniesienie Reprsentationen przedstawienia Richtigkeit suszno, trafno zaoeSatz zdanie, twierdzenie das Scheitern zawodno, poraka scheitern zawodzi, chybia, nie udawa si Setzung ustanowienie Suche poszukiwanie Sein byt So-Sein uposaenie jakociowe Sprache jzyk Sprachebene paszczyzna jzykowa Sprachleistungen akty jzykowe bereinstimmung zgodno Unterscheidung rozrnienie

untersetzen podstawia unterstellen podsuwa, sugerowa, suponowa, uzurpowa, zakada Urteil sd Urteilspruch wyrok Validierung uprawomocnienie Verfahren postpowanie, procedura Veijenseitigung sytuowanie po tamtej stronie vertreten reprezentowa, broni, uwaa za usprawiedliwione Viabitt obiegowo, obiegowe uycie Voraussetzung zaoenie, przesanka, warunek Wahrheit prawda, prawdziwo Wahrheitsanspruch roszczenie do prawdy Wie-Bestimmung okrelenleJak Wie-Verhltnis Jak[o]-stosunku, Jak-si-do-sieble-maJ4 Wirklichkeit rzeczywisto

Sowniczek terminologiczny
abbilden odwzorowywa Andocken sprzenie Angabe-Beschreibung wskazanie opisu Angabe-Rede wskazanie-mowa Angabebeschreibung opis wskazania angeben poda, wskaza Anspruch roszczenie, uroszczenie, zgaszanie pretensji Auffassung koncepcja, ujcie Aussage wypowied Ausschlielichkeitsanspruch postulat wycznoci Auerhalb poza behaupten stwierdza Behauptung stwierdzenie Beschreibung opis Brauchbarkeit uyteczno Darstellung przedstawienie Dasein istnienie Diskursregulativ porzdkujcy wyznacznik dyskursu Disseits ta strona Disseits des Diskurses to, co mieci si w dyskursie, ta strona dyskursu Dass-Voraussetzung nie-e

Entscheidung decyzja, rozstrzygnicie framework mowa konstrukcja ra-

gelten zachowywa wano Gltigkeit wano, prawomocno Irrtum bd Jenseits tamta strona, zewntrzna Jenseits des Diskurses tamta strona dyskursu, to, co jest po tamtej stronie dyskursu, poza dyskursem Veijenseitigung sytuowanie po tamtej stronie Meinung pogld, mniemanie, przekonanie Objekt obiekt, przedmiot Objektbezugodniesienie przedmiotowe, odniesienie do obiektu

Ross Hugh 104 Rssel Bertrand 9 Schaff Adam 49 Schmidt Siegfried J. 105 Schndelbach Herbert 49 Searle John 13, 59,79 Seifert Helmut 8 Siemek Marek J. VIII Stove David 9

Weinberg Steven 59 Wiertlewski Roman 23 Wittgeinstein Ludwig 18, 43 Wojciechowska Wanda 17 Wulf Josef 9 Zeidler-Janiszewska Anna VIII eleski Tadeusz (Boy) 2, 108

Indeks osb
Apel Karl-Otto 49 Arystoteles 35, 44, 59 Bartley William Warren 104 Berlin Isaiah 9 Brentano Franz 16, 17 Bunge Mario 10, 49 Butz Arthur 104 Danto Arthur 12 Davidson Donald 8 Derrida Jacques 9-11, 50 Descartes Rene 17 Eccles John 104 Faurtsson Robert 104 Feyerabend Paul 11, 23 Fichte Johann Gottlieb 15 Foerster, Heinz von 9 Foucault Michel 50 Gellner Ernest 8 Glasersfeld, Ernst von 9, 99, 101, 102, 104, 105 Gross Paul 10, 22 Habermas Jrgen 13 Hayek Friedrich 8 Hobsbawm Eric 22 Jan Pawel II 49, 53 Kamiah Wilhelm 59 Kierkegaard Seren 9 Koertge Neretta 22 Koakowski Leszek 9, 16, 49 Kreuzer Franz 9, 104 Kuhn Thomas 8, 57 Lacan Jacques 7 Levitt Norman 10. 22 Ltterfelds Wilhelm 6 Lorenzen Paul 59 Lovejoy Arthur 6 Luhmann Niklas 99 Maturana Humberto 8 Mason Jeff 49 Miller David 48 Montaigne, Michel de VIII, 2, 108 Morris Charles William 6, 104 Nagel Thomas 59 Napoleon I, Napoleon Bonaparte (Buonaparte) 38 Nietzsche Friedrich 9, 50 Nowakowska-Soltan Elbieta VIII 9uine Willard Van Orman 8, 13 Patzig Gnther 49 Piaton 19 Poliakov Leon 9 Popper Karl 9, 48, 49, 104 Putnam Hilary 8, 82, 84 Radnitzky Gerard 8, 104 Redpath Peter 9 Rorty Richard 10, 11, 15

Tarski Alfred 33

Indeks poj i terminw


Anarchia VIII Anything goes" VII Aprioryzacja 12, 83 Argumentacja 34, 50-51, 54, 60, 62.65 - a. racjonalna 25 -filozoficzna technika a-i VII-VIII, 6, 22, 41 - dualistyczna/ filozofii dualistycznej 3-4, 12-13, 15, 20, 23, 25-26, 28, 68, 80, 83-84, 89-99, 102, 105, 108 - a-yjna depersonalizacja i personalizacja 74 - a-yjne rozrnienia 47 -a-yjne ustanowienia VIII, 3, 20-22 Bd, bdy 3-4, 6-7, 15, 26, 30, 33, 50, 52, 54, 57, 64, 68-73, 80-81, 85, 95-96, 101 - unikanie bdu 60-61 - b. dualistyczny 34 - bez-Bdno 95 -bdzenie 73, 96, 104 -bdne koo 13, 25, 37 -zob. te Prawda (a b.), Wiedza (ab.) Byt 30, 102 - byt a pozr 11. 25, 47-48, 83 Decyzja 7, 14, 17, 24, 47-48, 56, 62, 73-74, 78, 80 - zob. te Rozstrzygnicie Dekonstruktywizm 8, 14 Depersonalizacja 72-75, 77, 79, 84, 95-96 Dogmatyk 7 Dowolno VII-VUI, 3, 5, 12, 22, 25, 29, 31, 34, 39, 50, 60, 62, 66, 68, 83, 87, 92, 105, 107-108 - d. dyskursu VIII, 3 -d-ne pogldy/koncepcje 74, 80, 83, 92, 97-98, 104-105 Dualista 12, 23, 25, 27, 39-40, 60, 74, 78-81 -nied. 84 Dualizacja 22, 26, 74, 78, 84 -zob. Mwienie Dualizm 12, 30, 35, 45, 48, 84-85, 107, passim -jego warianty 28, 41, 76, 107 - nied. 4 - dualistyczna , d-e, d-y zob. Argumentacja, Bd, Dyskurs, Filozofia, Mwienie, Mylenie, Poznanie, Prawda Duch 49 - d . w i a t 11, 13 Dychotomia 11-16, 18-21, 89, 107 -czony d-i 11-15 (15 i), 16, 18-19, 30, 89-92 - okrelenie-Jak-(si-do-siebie-maj) 11-13, 15 - zaoenie-e (dychotomie istniej) 11-14, 83

- d. Jzyka i przedmiotu 28, 30 Dychotomiczne -rozrnienia 11, 20-21, 89 - ustanowienia 21 -zaoenia 4, 11-13, 20-21 Dyskurs (filozoficzny), d-sy / dyskusja VIII, 3-4, 6, 12-14, 16, 19-20. 23-25, 28, 31-38, 40-41, 45, 47, 49-51, 58-60, 64, 68-76, 84-86, 89-92, 94, 97-99 - cel d-u 90 - kontrola d-u VIII -porzdkujcy wyznacznik duVIII, 5, 21, 48,83, 94 - przedmiot d-u 74-75, 77, 90 - przesanki d-u 21, 89 - partner d-u 77, 81, 95-96, 98 - ta strona d-u, to, co si w nim mieci 13, 18 - tamta strona d-u, poza d-em em 3-4, 11, 20, 32, 45, 48, 69, 72-78, 80-81, 83-85, 9 1 -96 - instancja spoza, z tamtej strony 18, 69 - ta a tamta strona d-u 3, 11, 18, 73-75, 79, 87, 91-92 -uczstnik (u-cy) d-u 12-13, 18,31,33,43,59-60,65,69-70, 81, 85-86, 91, 93, 108 - ustanowienia / zaoenia d-u 3, 14,21,27 - dogmatyczne 22, 66 - zmiana d-u 32, 35-36, 86, 90 - d. dualistyczny 23, 33, 81, 83 - d. intersubiektywny 49 - d . konfliktowy 6, 60-61, 69, 71-72, 93, 102 - bezk. 68-69, 93, zob. Konsens - d . pozafilozoficzny 50-51 - d. profesjonalny 59 - d-sy potoczne 27 - d . racjonalny VIH.14. 21, 76, 84,98 - d. wolny od dominacji (panowania) 81, 96

- a przemoc w d-sie 96 - d. zorientowany na prawd 72-74, 90. 95-96 Dyssens 31, 64, 69, 85, 93 Egzystencjalizm 10 Fakt 54, 56-57, - f. a fikcja 22 - f. a zudzenie 60 - f. Jako konstrukt umysu 22 Falsyflkacja 54, 103-104 Faszerstwo 61, 103 Fasz, f-ywo VII, VIII, 2, 15, 21, 34-35, 66-67, 70, 73, 75, 77-78, 97, 99 - personalizacja f-u 73 -f. i bd 15, 25, 33, 54, 57, 64, 73, 85, 95-96 - f-ywa, f-we zob. Ffilozofia, Opis, Pogld -zob. te Bd, Prawda (a bd/fasz) Fikcja 22, 29 Filozof, f-owie 2, 5, 7-10, 15-17,19, 22, 31, 33, 49-51, 54, 58-61, 81-82 - nie-filozof 5, 10 Filozofowanie 14, 20, 24, 49, 107 Filozofia passim - cechy f-i 3 - historia f-i 6-7, 62 -kanon f-i 10, 19 - krytyczna analiza f-i 60 - samolikwidacja f-i 5 -f. a prawda 5, 49, - f. a retoryka 5 -f. a sofistyka 10 -f. dualistyczna 3-4, 11, 13-14, 18-20, 22, 41, 60, 62-63, 69, 86 - zob. (jej) Argumentacja jej paradogmat 4, 23, 107-109 - niedualistyczna f. zmiany VII, 84 -f. faszywa 8, 12 - a suszna" 8

- f. jako technika argumentacji 6, 22, 41 - f. jako poszukiwanie prawdy 5 - f. profesjonalna 50 - f. transcendencji 7 - f. zorientowana na prawd VII, 13, 54, 61-62, 78, 80 -f. zwulgaryzowana 51, 59, -nie-fllozofla 10 -f-iczna tradycja 24, 108 - f-iczne Instrumentarium 60 - samorozumlenie VII - szkoy 7 - wychowanie 24 - wyraenia 54 - f-iczny system 49 - wiat 16 -zob. te: Argumentacja, Dyskurs, Fasz, Historia, Stanowisko, Zaoenie Hipoteza 6, 15, 26, 30, 68 Historia 22-23, 55-56, 62, 71, 108 - h . filozofii 6-7, 62 - h. myli zachodniej 23 Historyk 22 Idealista, i-ici 7-9, 16, 82, Idealizm 6, 41, 89 Inny, inni 24, 27, 36, 43, 54, 64, 79-80, 91, 95, 97, 100, 103, 105 -bd innego 71, 95 - wspycie z 1-mi 52 Interpretacja 8, 25, 27, 46, 56, 105, 108 Irracjonalizm 9, 21 Jzyk 7, 31-32, 42, 46, 51-52, 57, 65, 82, 89-90 - zgodno j-a i przedmiotu 31, 48, 90 j-a i wiata 91 - j . a prawda/fasz 15, 35

- j . a rzeczywisto/wiat 3-4, 11-14, 19-21, 42, 44, 78-79, 89-91, 102 - j . a wiat 11, 14, 78-79, 91 - j . przedmiotowy 26, 89 - j . uproszczonego realizmu 57 - metaj. 26, 28, 89 - paszczyzna j-owa a przedmiotowa 25-30, 48, 66, 90 Kognitywici 9 Koherencja, teoria k-i / zgodnoci 16, 65-67, 91 zob. Prawda Komunikacja VII, 63, 68 - k-yjne ujednolicenie 63 Koncepcja - uniwersalizacja k-i 41, 95 -k-e dowolne 5, 41, 98, 104-105 - k. nauczyciela 52 - k-e niekontrowersyjne 85-86 - k. wasna 67, 72-73, 76, 80, 91; zob. te Stanowisko (wasne) - a przeciwna / cudza/ konkurencyjna VII-VIII, 46, 54-56, 60, 62, 68-71, 73-75, 77, 80, 83-84, 93-97 - depersonalizacja wasnej ki i personalizacja przeciwnej 73, 95-96 - zgodno wasnej k-i i niezgodno przeciwnej z tamt stron dyskursu 91-94 - k-e skrajne 58 - k-e sprzeczne 81 -zob. Pogld, Poznanie, Prawdziwo, Rzeczywisto, Ujcie, Zgodno Konflikt, k-ty VII, 6, 21, 44-47, 55-61, 68-69, 71-72, 86. 93, 95, 102; zob. Dyskurs (ktowy) - rozstrzyganie k-w 81, 86, 94 - k. a konsens 64, 72 -k-y zbrojne 51 - bezk-owo 58, 68, 93

Konsens 16, 31, 45-46, 54, 64, 66-67, 76, 81, 93,95-97 - wymuszenie k-u VIII - zaamanie k-u 72 - k. a dyssens 31, 64, 69 - podstawowy k. dualistycznego mylenia 11-12, 14, 26, 76, 85-86 -k-ualna teoria prawdy 16, 65-66,91 Konstrukcja, k-je 23, 43-45, 99-102, 105 -obiegowo k-i 103 -k. dychotomii 14, 16 -k. obiektw 14 -k. ramowa (framework) 42, 45-46 - k. wiata 44. 46 -k. teoretyczna 102, 105 - rek. dualistycznego mylenia 23. 26 Jego paradogmatu 107-108 -zob. Konstrukt, Konstruktywista. Konstruktywizm Konstrukt 20, 22, 27, 85 Konstruktywista, k-ci 4, 7-8, 20, 27, 43, 46, 50, 99-102, 104-105 -k-ci a realici 99-100 - dekonstruktywista 8 Konstruktywizm 6, 8, 10, 14, 20, 27, 43, 57, 99-105, 107-109 - zaoenia k-u 20, 27, 99-100, 102-103 -k. radykalny 4, 46, 99-105, 107 - dekonstruktywizm 8, 14 Kontyngencja 3, 22, 86 Korespondencyjna teoria prawdy 16, 65-67, 91, 97 Kryterium, k-ia VIII, 39, 48, 55, 62,68 - czowiek jako k. rzeczy 47 Krytyka 5-6, 14, 27, 39, 53, 57,63, 66, 74, 99-100 - k. pojcia prawdy 50, 58 -k. k-ki81 - k. relatywizmu 8

- k-czna analiza 60 - k-czny zob. Racjonalizm, Realizm Krytyk, k-cy 8-9, 29, 82 Kultura 20, 42, 49 - k-owe ujednolicenie 63 Kamstwo 51-52, 70 Lingwista (radykalny 8) Metajzyk 26, 28, 89 Metoda 40, 59 - m. dualistyczna 80 Monizm 31 Moralno 52, 55 - teologowie m-ci 53 Motywacja 5, 49, 70 Mowa 15, 20, 25. 28-30, 42 - m. o przedmiocie ustanawia przedmiot 25 - mowa-wskazanle 35 - m. zalena 96 Mwienie 3, 13, 27-28, 46, 65 -dualizujcy i nied-cy sposb m-ia 20, 24-25 - m. a mylenie 70 -m.-o 24-25, 31, 89-98 - m . o m-iu 26, 28, - m . o wiecie 14, 26, 65, 91, - m. dualizujce (d-styczne) 13, 16, 24-25, 31 - niedualizujce 20, 86, 107-109 - m. so far i from now 86 Mylenie 3, 5, 7, 15, 23, 52, 54, 62, 70, 72, -cel, kierunek m-ia 3, 13-14, 20-21, - centrum m-ia 11 - modele m-ia 3, 61, 105, -obiekt, przedmioty m-ia 13, 20-21 -sposoby m-ia 9-10, 13, 23-24, 57,60 - m . dualistyczne 11-13, 23-26, 30-31, 34, 39, 41, 43, 60, 64-65. 82 jego paradogmat 107-108

- m . nled-ne86, 109 - m . relatywistyczne 1 konstruktywlstyczne 43, 104 - m. religijne 43 - m . zorientowane na prawd 60-61, 81; zob. Prawda - m-owe nawyki 24 Myliciel 9, 1 9, 13, 50, 76, 107 - m . zorientowany na prawd 81, 96, 104 Nauczyciel 7, 37-39, 52-53, 96-97 - zob Konstrukcja, Wiedza Nauczanie 37, 39, 52 Nauka, nauki 40, 50, 57-59, 61, 67, 69, 79, 81. 103 - bezkonfliktowo/Jedno n-i 58, 63, - teoria n-i 57-58 - n-i spoeczne VIII - naukowa metoda 40, 59 - praktyka 101 - teoria 49 -naukowy dyskurs 58, 102 - punkt widzenia 72 Naukowcy 57-58, 101 - antynaukowiec 9-10 Neokantysta 7 Neopragmatyzm 7, 65, 67 Neopozytywizm 9, 57 Neoscholastycy 7 Nonsens 83 Obalanie 67, 97, 102-103 Obiegowo jako zastpcze pojcie prawdy 5, 13, 45, 101-102 - o . anieo. 103, 105 Obiekt 3, 11, 13-15,25, 30 - zob. te Przedmiot Obiektywizacja 72 Obiektywizm 23, 105 Obiektywno 22, 49 - o-ywna rzeczywisto 45 Obowizywanie 20, 28, 41, 49, 67, 100 Obserwator 101

Ocena 9-11, 37-39,48-49, 52-53, 57, 62, 91, 99, 108 -samoo. 8 Odniesienie, odnoszenie 14, 21, 28-30, 43, 51, 75, 78 - punkt o-a 82 - ramy o-a 23, 44-46 - o. do obiektu/przedmiotu 14, 28, 30-31, 39, 82, 85, 94 - o . do wiata 13 - o. do tamtej strony 76-77, 92 Okrelenie, o-lanie 11-15, 89 - o. dyskursu 27 -o.-Jak 12-13, 15,83 - a zaoenie e 12; zob. Dychotomia - wasne okrelenia-Jak staj si zaoeniami wszystkich Innych okrele-Jak 12 - o . przedmiotu opisu 29, 82-83 - o . rzeczywistoci 85, 101 - o. tamtej strony 75 - nieokrelono 46, 48 Opis 23, 25-28, 48, 64, 69, 74, 78, 89, 107 - kierunek o-u 29, 35, 82 - sytuacja opisu 22 - tamta strona o-u 78-79 - o . przedmiotu i przedmiot opisu 22, 25-26, 30, 35, 38-39, 79, 86 - o. i obiekt/ przedmiot 11, 14-15, 20-22, 25, 28-38, 43, 46, 65, 68, 78-80, 82, 89-90 - o. dualistyczny 45 - o. from now on i so far 38-39, 86 - o . kreatywny a receptywny 39-40 - o. obiektowo-jzykowy 28 - o . o-u (metajzykowy) 26, 28 -o. prawdziwy 35, 37-38, 59, 62, 90-91 - a faszywy 31-32, 46, 78 -sprzeczne opisy (wielo ow) i ich (uzgodnienie) redukcja 31, 39-40, 80,90

- o , wskazania/o.-wskazanie 32, 35-37, 39, 80, 83-84 - o. prawdziwy 31 - o . rzeczywistoci 101 - o. suszny 36 - o . wiata 13, 79 Orientacja 13, 61, 63-64, 101 -brak o-i VIII - o . (zo-towanie) naprawd zob. Dyskurs, Filozofia, Prawda Paradogmat 4, 23, 107-109 - p. poznania 23 Paradygmat 57, 61, 109 Perswazja 23 Pogld, p-y 23. 40, 64. 68, 72. 74, 82, 84, 96, 99, 102 -jednolite p-y 58 - konflikty p-w 57, rnice pw 5-6, 54-55, 63, 69 - uprawomocnienie, p-w 3 - wasnych i krytyka przeciwnych 6 - wano p-w 72 -wielo (dungla) p-w 17, 31,45-46. 61-64. 67 - prawdziwo/ faszywo p-u 6, 16-18, 38. 46, 53, 68-70, 75 - depersonalizowanie wasnego p-u 79, 96 -zob. te Koncepcja, Ujcie Pojcie, p-a 51, 59, 62, 100-101 - funkcje poj 84 - tworzenie poj 23 - p . prawdy zob. Obiegowo, Prawda - p-owe aparaty 44 - p-owe ramy 90 -p-owe rozrnienia (wiata-1 i wiata-2) 42 Postrzeganie 25-26, 41 - p. przedmiotu a przedmiot pa26 - p. a zudzenie 41

Poznanie, p-wanie VII, VIII, 5, 18, 25, 27-28, 38, 41, 50, 62, 70, 74, 90, 102 -dualistyczny cel p-a (p-wcze denia) 44, 48-49, 90, 101 - dualistyczne koncepcje prawdy i p-a 66-67 - dualistyczny paradogmat p-a 23 - kryteria prawdy i p-a 68 -poszukiwanie prawdy i p-a 13, 20, 37, 93 -przedmiot p-a 13, 28 - a poznanie przedmiotu 22 - relatywizm prawdy i p-a 58 - spr o p. 2 - stan p-a 40 - sytuacja p-wcza 22, 74, 77, -teoria p-a 11, 15, 60, 66, 97, 99 - p. a obiekt p-a 11 - p. kreatywne 36, 39-40 - p. receptywne 37 - p. from now on i so far 36-37 - p-wanie wiata 26, 42, 100 - p-wcza korzy 37, 40, - p-wczy opis 39-40 - paradogmat 107 - priorytet 89, 91 Pozr 2 - p . a byt 11, 25, 47-48, 83, - pozorny wiat 43 Pragmatyzm 6-9, 66 Prawda 2, 5, 34-35, 44, 50-51, 69, 90-92, 97; zob. te Prawdziwo - definicja p-y 35, 37, 65 - depersonalizacja p-y 73, 96, - idea p-y 58, 63, 70 - instancja p-y 74 - kryteria p-y VIII - i poznania 68 - patos p-y 59 -pojcie p-y 5, 13, 52 jego krytyka 50, 58 - pozamoralne 52 - zasztpcze p-a p-y 5, 13, 101-102

- poszukiwanie/denie do p-y 5, 7, 49-51, 53, 69, 77-78, 80-81, 93 - i poznania 13, 20, 37, 93 - relatywizm p-y 58 -roszczenia do p-y zob. Roszczenie -teoria/t-ie p-y 18, 33-34, 39, 60, 63, 65-70, 97 - dualistyczne t-e p-y jako zgodnoci z rzeczywistoci 16, 57, 65-69, 80, 91; zob. Koherencja. Konsens, Korespondencja, Rzeczywisto (Jako instancja p-y) - uzgadnianie p-y 70 - wychowanie do p-y 52-53, 98 - zblianie si do p-y 71 -zobowizanie do /nakaz p-y 50,52 - zorientowanie na prawd VII, 5, 13-14,54, 60-62, 72-74, 78, 80-81, 90, 95-96, 104 - p . a bd/fasz 15-16, 21, 25, 30, 35, 38-39, 41, 44-46, 48-49, 53-54. 60-61, 63-66, 68-71, 73-76. 80, 83-84, 93, 96, 101, 105 - p . a kamstwo 51 - p . a niep. 50, 54 - p. a wadza 50, 56-57, 59 - p . a zudzenie 71 - p nowa" 71 - p. silniejszego 69 Prawdziwo - p. /faszywo koncepcji VII-VIII, 60,62-63, 65-69, 71, 73-75, 80, 83-84, 97, 105 - ujcia 21, 77 - stwierdzenia/zdnia/tezy 33-37, 76-78; zob. te Pogld(u), Opis(u) - p . jako porzdkujcy wyznacznik dyskursu VIII, 5, 21, 48, 83, 94 -bycie p-wym/p-da a uznanie za p-wy / za p-d 21, 41, 47, 55, 60, 62, 70, 73, 80, 83

- p. a niep. 30 Prawomocno VIII, 40, 76, 8 1 -82 - uprawomocnienie pogldw 3-4,6 Przedmiot passim, zob. te Obiekt -p-towa paszczyzna 25-31, 33, 48, 65-66 - dziedzina/p-wy zakres teorii 26, 28-29 - przedmiotowo-idealistyczne warianty dualizmu 41 - p-wy jzyk 26, 89 Przemoc 50, 96, 104 Racjonalista, r-ci 8, 11, 67, 97, 104 Racjonalizm 6, 25-26, 67, 97 - r. krytyczny 8, 11, 57, 65, 67, 97, 104 -irracjonalizm 9, 21 - r-ny zob. Dyskurs Realista, r-ci 7-8, 11, 27, 82, 99-100, 104 -wsplnota r-w 42 Realizm 4, 6, 16, 27, 37, 41, 43, 47-48, 54, 79, 82, 89, 99-101, 104-105, 107 -r. krytyczny 6, 8, 104 - r. ontologiczny 82 - r. uniwersalny 45 - r. uproszczony 57 - r. a konstruktywizm 99-100 - superr-ny argon 104 Realno 26, 42^13, 47-48, 54, 57, 75, 77, 99-100, 106 Redukcja 31, 63, 93, 100, 105 Relatywista, r-ci 8-9, 42-43, 50, 82,90, Relatywizm VII, 5, 8-9, 14, 4 1 -48, 58, 82, 104 -r-zacja roszcze do prawdy 56 - r. nier-wistyczny 43 Religia 43, 50, 53 Retoryka 5, 59, 98 Roszczenie - r. do wiedzy VII

- r. do prawdy/prawdziwoci VIII, 17, 37, 45, 47, 56-57, 62-63, 69-70, 72-73, 76-77, 81, 84, 93-96 - Ich uniwersalizacja 86 - ich uzasadnienie 21, 49 - r. dualistycznej flozofli 20 - r. do korzyci poznawczej 40 - r. rozwizania problemu 18 -r. zgodnoci z przedmiotem 39,93 Rozmowa 3, 54, 72, 81, 96 -uczestnik r-y 31, 68, 85; zob. Dyskurs (u) Rozstrzygnicie / r-ganie 18, 33, 44, 47-48, 55, 65, 75-76, 78, 81, 84, 86, 93-94, 103, 106 -instancja r-ajca 44, 48, 56, - r. argumentacyjne 60 Rozsdek 59 -r. potoczny, zdrowy [common sense) 51 Rozum 2, 17, 20 Rozumienie - r. dualistyczne 28-29 - siebie 40 - r. potoczne filozoficznych wyrae 54 - porozumienie 3, 56, 68 Rzecz 108 - czowiek jako kryterium rzeczy 47 - poznanie rz-y 2 - sd o rz-y a rz. 47 - stan rz-y 30, 55-57 - ostatni 85 Rzeczoznawca 55, 59 Rzeczywisto 26, 54-56, 58, 60, 85. 102 -jej koncepcja / teoria 56, 102 - konstrukcja 100 - opis 59, 101 - poznawalno 14, 99 - struktura 15 - wytwarzanie 105 -zgodno z rz-ci zob. Prawda [Jako z. z rz-ci), Zgodno

- rz. Jako instancja prawdy 74-78, 105 - konfrontacja koncepcji z rzl 72-74, 94-97, 99-103, 105 - rz. i realno 43, 54, 75, - rz. a teza/opis o rz-i 78-79 - rz. jako konstrukt 27 - rz. jako kryteriu obiegowoci konstrukcji 103 - rz. jako midzywiat 42 - rz. jako ostatni stan rzeczy 85 - rz. jedna (wiat-2) 42, 44 - rz-ci 42 - zwielokrotnione 104-105 - zob. Jzyk (a rz.) Skuteczno VIII, 5, 15, 19, 21, 52, 98, 108 Socjalizacja 23-24 Sofistyka 10 Solipsyzm 46 Spostrzeenia 22,48, 68, 71 Spr 2-3, 8, 10, 57, 60, 82, 91, 95 Sprawdzanie 37, 39-40, 77, 91-92 Stanowisko, s-a (filozoficzne) 6, 10-11, 13-14, 19, 54, 57, 62, 71, 74, 81, 89 - rnice stanowisk 3, 11, 27 - ocena s-k 11 - s . nowe 10, 19 - s . wasne 11, 41. 95, 100; zob. te Koncepcja (wasna a przeciwna) - s-a przeciwne VII, 11, 46 - s-a sprzeczne 83 Sd, sdzi 2, 47, 54, 73, 92, 99, 101 - s. o rzeczy a rzecz 47 Sdzia 55, 57, 68, 92-93 wiat 13, 29, 41, 52, 59, 69, 79, 89,91 - idea jednego -a 58 -mwienie o wiecie 14, 26, 65, 91 -obraz -a 100

- o p i s y -a 13, 7 9 - p o z n a n i e / p-wanie -a 26, 42,100-101 - . a - t y 41-43 - -y/versa 43 - . pozorny (przeciwnika) a prawdziwy 4 3 - -y w a s n e a obce 4 2 - 4 3 - -y-1 (teorii, j z y k a , midzyy) 43-46, 82 - . - 2 (Jedyny, rzeczywisto) 44 - . - 2 a - y - l 4 2 , 44 - . codziennoci 57 - . filozoficzny, f-w 16, 59 - . bez filozofii 4 - . j a k o obiekt 3 --yjzyka 43 - . teorii 82 - d u c h a . 11, 13 - w s z e c h . 6 1 , 103 - zob. J z y k (a .) Ta i T a m t a s t r o n a zob. Dyskurs(u), Opis(u) Teologia 3 - t-owie moralnoci 53 Teoretyk, t-cy 8 1 , 103 - t . poznania 4 1 - 1 . k o n s e n s u 6 6 , 97 - 1 . prawdy 67 - t-cy ewolucji 103 Teoria, t-e 6, 9-10, 13, 15, 25, 30, 41-44, 49, 5 7 - 6 1 , 6 4 - 6 5 -jej dziedzina/przedmiotowy zakres 26, 2 8 - 2 9 - wiat(-y) teorii zob. wiaty1 - z a w o d n o / faszywo / podwaanie / niepowodzenie / p o r a k a / obalenie t-ii 6 6 -67, 81-82, 97, 102-104 - 1 . ewolucji 103 - 1 . oczywistoci 6 5 - 1 . odbicia 6 5 - 1 . r o d k w przekazu VII - t . w a s n a 39, 97, 103

- z o b . Nauka, Poznanie, Prawda, Rzeczywisto Tolerancja 104 T o s a m o 14, 2 1 , 30, 34, 47, 89-90 T r a n s s u b i e k t y w n o 2 1 , 6 3 , 94, 96 Ujecie, u-a 2 1 , 7 7 , 6 2 , 74 - z g o d n o / p r a w d z i w o ujcia 3, 1 5 , 2 1 , 6 9 , 9 1 - u - a k o n s e n s u a l n e a konfliktowe 4 6 - 4 7 - u-a wczeniejsze a obecne 47, 68 - u . bdne a prawdziwe 71 - u . w a s n e 77, 8 3 , 9 4 j e g o depersonalizacja i obiektywizacja 72 j e g o u z a s a d n i e n i e 76-77, 84 - u. w a s n e a przeciwne 76-77, 83 - personalizacja przeciwnego 73 - zob. te Koncepcja Uniwersalia 51 Uniwersalizacja 105, 107 - u. roszcze do prawdy 86 - u . wasnej koncepcji 95, 100 Uniwersalny - u - n e My / w i a t 42 - u - n e rozrnienia prawdy i faszu 4 5 - u - n o dychotomii 89 Ustanowienie VIII - u. argumentacyjne 3, 20, 22 - u . dogmatyczne 66 - u. w s t p n e (dychotomiczne) dyskursu 21, 27 - dogmatyczne 66 - zob. te Dyskurs Uzasadnienie 67, 6 9 - u . a dowolno 22, 62 - u. roszcze do przwdy 2 1 , 49 - p o g l d y u-one a niu-one 6, 45, 4 9 - 5 0 - u . wasnego ujcia 7 6 - 7 7 . 84

Warunek - w. d y s k u r s u 27 - w. obalenia teorii 67, 97 - w . racjonalnego mwienia o wiecie 2 6 - w-ki prawdziwoci zdania 33 - w . - e przedmiotu 35 Wano 47, 72, 96 - w. hic et nunc i w. semper et ubique 6 3 - w. rozrnie prawda/fasz 44 . - w. s d u 47 Weryfikacja 39, 54, 84 - zob. Sprawdzanie Widzenie 105 - p u n k t w-ia oceniajcego 10 - n a u k o w y 72 Wiedza 40, 70, 79, 96, 100 - m o d e l e w-y 61 - pluralizacja w-y VII - roszczenia do w-y VII -zdobywanie, dochodzenie do w-y 38, 4 0 - w . a bd 40-41 - w . a p r a w d a 16 - w. jednolita / teoretyczna /o wiecie 59 - w. nauczyciela 53 Wadza 5 5 -w-e 2 - w. i autorytet 81 - w . i p r a w d a 50, 56-57, 59 Wskazanie 76 - w . przedmiotu (opisu) 32, 3 6 -37, 39-40, 76, 83-84, 94 - k o n s e n s u a l n e 93-94 - za pomoc wasnej koncepcji 8 3 , 9 4 - 9 5 - mowa-wskazanie 35 - opis w s k a z a n i a 32, 35, 39 - o.-wskazanie 35, 37, 39-40, 80, 8 3 - 8 4 - w . tamtej strony, przedmiotu po tamtej stronie dyskursu 75-76, 80, 9 2 Wychowanie 2 3 - w. do prawdy 52-53

- wychowawcy 98 - w. filozoficzne 24 - idea w-wczy 51 Wychowawca 5 3 , 9 6 , 9 8 Wypowied, w-dzi 3 5 , 47,58, 66 - system w-zi 6 5 , 67 - w . a przedmiot 11, 15, 2 1 , 25-26, 28, 30, 3 3 , 48, 74, 82, 89-90, - w. o w-dzi 2 6 - wypowiadanie si 2 6 - 2 7 - w-zi bdne 52 - w-zi prawdziwe 35, 62, 7 3 , 91 Zaoenie - z. dogmatyczne 22 - z - a dualistyczne 23-25, 2 7 -28, 108 - z . dychotomii/d-iczne 4, 2 0 -21 - zaoenle-e (dychotomie istniej) 11-12, 14, 8 3 a o k r e l e n i e Jak-si-do-siebie-maj 11-13 - z-a filozoficznego d y s k u r s u 3, 14 - z - i a w a s n e 12, 94, 106 - z. prawdziwoci w a s n e g o ujcia 77 -z-ia wsplne 14 - zob. D y s k u r s , Konstruktywizm Zarzut 10, 14 - z . bdu, faszu, poraki, zawodnoci 57, 66, 69, 7 1 , 7 2 - 7 3 . 8 1 , 8 5 , 9 5 , 103 - z. dowolnoci 22, 66 - z. pomieszania 27 - z. relatywizmu 5, 4 2 - 4 3 , 90 - z. stronniczoci 56 - z-y wzajemne realistw i konstruktywistw 9 9 - 1 0 0 Zasada - d u a l i s t y c z n a z. poznania 107 - z . koherencji 6 7 - z. k o n s e n s u 66, 97 - z. korespondencji 67, 97 - z. nowego pocztku 67

- uniwersalizacja wasnych zasad 100 Zawodno 66-67, 78, 82, 94 zob. Zarzut (z-ci) - z. argumentacji VIII -z. krytycznego racjonalizmu 97 -z. nie-obiegowych konstrukcji 101-102 -z. teorii 102-103 -nlez. 41, 49, 92 Zdanie, z-a 15, 30, 32-33, 37 - z. a przedmiot z-ia 29, 32 - z. prawdziwe/prawdziwo zia 33-38, 65, 91 - a faszywe 34, 41, 74-77 -z.-opis 36, 39-40 -zob. te Sd Zmiana - filozofia z-y VIII, 84 - z. dyskursu 32, 35-36, 86, 90 - z. koncepcji 77, 83, 92 - z. problemu 21 - z. przedmiotu 86 - z. status quo 85 - zienne techniki argumentacji 108 Zgoda 54-56, 84, Zgodno 47-48. 54 - z. z rzeczywistoci koncepcji / ujcia / zdania 15-16, 57, 65-69, 75, 80, 83, 85, 91, 93-94, 97; zob. te Prawda (jako z.) -z. wasnej koncepcji z tamt stron dyskursu 91-93

- z. opisw 79 - z. mylenia z dziedzin obiektw 3 - z. jzyka i przedmiotu 30, 48, 90 - z. jzyka i wiata 91 -z .z wiedz nauczyciela 53 -denie do z-.ci 13 -teorie z-ci zob. Koherencja, Konsens, Korespondencja -niezgodno 15, 29, 31 - niez. koncepcji z tamt stron dyskursu 80, 91-93 - koncepcji z przedmiotem 93-95 - opisu z przedmiotem/obiektem 15, 30-33, 37-39, 65, 67, 80 Zudzenie -z. a spostrzeenie 22, 25, 41, 48, 68 - fakt a z. 60 - prawda a z. 71 Zorientowanie na prawd zob. Prawda - z-na, z-ne, z-ny naprawd zob. Dyskurs, Filozofia, Mylenie, Myliciel ycie 2, 55, 59, - wiaty -a 42 -i. codzienne 51, 54, 59 - wsp. z innymi 52, 85

Nota biograficzna
Josef Mitterer urodzi s i 8 lipca 1948 r o k u w Westendorf w Austrii. Po u k o c z e n i u gimnazjum w Kufstein studiowa najpierw filozofi w I n n s b r u c k u , w latach 1 9 6 8 - 1 9 7 1 socjologi w Linzu. W latach 1971-1972 mieszka n a wsi w Poudniowej Anglii i zajmowa si gwnie r o z t r z s a n i e m filozofii Ludwiga Wittgensteina. W latach 1973-1978 studiowa filozofi w Grazu, w tym czasie odby s t a e n a u k o w e w London School of Economics u Imrego Lakatosa oraz w University of California w Berkeley u Paula Feyerabenda. W 1978 r o k u uzyska w Grazu tytu doktora n a podstawie pracy Sprache und Wirklichkeit. Eine erkenntnistheoretische Abbhandlung. W n a s t p n y c h latach by wykadowc filozofii n a uniwersytetach w Klagenfurcie i I n n s b r u c k u oraz m e n a d e r e m przedsiwzi turystycznych w Europie, Azji i Ameryce Pnocnej. Gocinne profesury n a p a r u uniwersytetach. Od 1999 r o k u j e s t profesorem filozofii n a uniwersytecie w Klagenfurie.

Publikacje J o s e f a Mitterera Samodzielne publikacje ksikowe

Das Jenseits der Philosophie, Passagen Verlag, Wien 1992, 3 2000. Die Flucht aus der Beliebigkeit, S. Fischer Verlag, Frankfurt 2 2001.

Artykuy w pracach zbiorowych i pismach


Die Hure Wahrheit. Auch Duerr ein Zuhlter?, w: Der glserne Zaun, Bernd Wolf, Rolf Gehlen (Hrsg.), Sindikat, Frankfurt/M. 1983 Abschied von der Wahrheit, Delphin" XI, Siegen 1988. Der Knig von Frankreich lebt oder die Wirklichkeit auf Reisen, w: Reisen, Claudia Gehrke (Hrsg.), Konkursbuchverlag, Tbingen 1989. Objektive Distanz, w: Festschrift fr die Wirklichkeit, Guido Zurstiege (Hrsg.), Westdeutscher Verlag, Opladen 2001. Notizen zum richtigen Abstand, w: Media-made: Wie kommen wir uns nahe?, Gerhard Lischka, Thomas Feurstein (Hrsg.), Wienand Verlag, Kln 2001.

Mittererjako

wsplwydawca

Wraz z Willi Drflerem, Ernst von Glasersfeld - Konstruktivismus statt Erkenntnistheorie, Klagenfurt 1998.

W polskim

przekadzie

Tamta strona filozofii, tum. Magorzata ukasiewicz, Oficyna Naukowa, Warszawa 1996.

You might also like