You are on page 1of 8

79

KRZYSZTOF TOMASZ WITCZAK

Zapoz yczenia i przeniknie cia a zagadnienie substratu. Przyczynek do teorii kontaktw je zykowych (na przykadzie leksyki pragerman skiej)
1. Wprowadzenie do zagadnienia
Przedmiotem niniejszego studium jest prba spojrzenia na zjawisko zapoz yczania i prze substratu pod ka tem teorii kontaktw nikania (infiltracji) wyrazw oraz na problematyke zykowych, ktrej zaoz je enia najpeniej wyoz y Uriel Weinreich w monografii Languages in contact [1953] (wersja niemiecka: Sprachen in Kontakt [1976]). Caos c problematyki zykowych moz gw tematycznych takich jak: kontaktw je na sprowadzic do kilku kre zycznos zycznos 1. dwuje c (bilingwizm) albo rzadziej wieloje c (poliglotyzm) czyli dwoma (wieloma) je zykami oraz regularne przechodzenie zjawisko posugiwania sie zyka na drugi (inny) w zalez zykowej; z jednego je nos ci od komunikacji je powanie od normy je zykowej w mowie 2. proces interferencji, pojmowany jako odste zycznej pod wpywem kontaktu; jednostki dwuje cy na zbieganiu sie innorodnych je zykw pod wpy3. proces konwergencji, polegaja wem kontaktu; zykowych. 4. to socjo-kulturowe kontaktw je Monografia Weinreicha [1953 = 1976], uzupeniona w wersji niemieckiej przez A. de i do dzis synteze badan Vincenza [1976: 239281], stanowi zarazem pierwsza jedyna nad zykowymi. Tylko w pewnym stopniu uzupenia ja zbir nowszych prac z tej kontaktami je

80
dziedziny zamieszczony (w wersji rosyjskiej) w VI tomie Novoe v lingvistike (pod reda V. J. Rozencvajga [1972]). Koniecznos cia wyz kcja c podje ej sformuowanego tematu z z faktem, iz wia e sie Weinreich ani nie rozgranicza zjawiska zapoz yczania od przenikania c termin zapoz wyrazw (pojmuja yczenie /loanword/ w tradycyjnym, obecnie juz powie bliz dzmy to otwarcie przestarzaym sensie), ani tez nie zajmuje sie ej problematyka zykowych. Nic dziwnesubstratu, chociaz nalez y ona ex definitione do teorii kontaktw je sie incydentalnie, go, z e w monografii Weinreicha wzmianki na temat substratu pojawiaja liczbe 658 pozycji zas bibliografia jak zauwaz a L. Bednarczuk [1987: 4] na oglna dobranych) pozycji o tematyce substratowej. Podozawiera tylko 5 (przypadkowo zreszta przedstawia w innych pracach z dziedziny kontaktw je zykowych. Z drugiej bnie rzecz sie cych zagadnienia substratu nie przywia zuje sie na og wagi strony w pracach dotycza zykowych, do mechanizmw tych kontaktw i do podoz do teorii kontaktw je a socjo-kulturowego. cia wyz W tym s wietle potrzeba podje ej sformuowanej problematyki nie wymaga chyba komentarza.

2. Zapoz yczenia a przeniknie cia (na przykadzie sownictwa pragerman skiego)


zykowe (poz zykowa), definiowany w tradycyjnym pojTermin zapoz yczenie je yczka je zykoznawczym jako element (najcze s ty mowaniu je ciej wyraz, rzadziej afiks) przeje zyka [Goa b. Heinz. Polan z obcego je ski. 1968: 440], wymaga aktualizacji i konkretyzapy metodologiczne w zakresie teorii kontaktw je zykowych. W tradycji z uwagi na poste ciu prowadzono analize oddziaywan c na uboczu strukture cyjnym uje , pozostawiaja zykw pozostaja cych w kontakcie. Juz systemw semantycznych je M. Bral [1924] wycia, podkres c przy tym, z kaza niedomagania tego typu uje laja e system semantyczny zyka skada sie z szeregu grup wyrazowych, ktre wspczes kaz dego je nie nazywa sie mikrostrukturami semantycznymi (termin Martynova [1963]). Kaz da z tych mikrostruktur z jednego wyrazu nienacechowanego o szerszym zakresie znaczeniowym oraz skada sie z z jednego lub wielu wyrazw nacechowanych o zakresie we szym, a zatem bogatszym bie kaz puja opozycje mie dzy wyrazem o szerw cechy. W obre dej mikrostruktury wyste szym znaczeniu, ktry jest czonem nienacechowanym opozycji, a kaz dym z osobna z wyrazem o pokrewnym, ale we szym (tj. bogatszym w cechy) znaczeniu, ktry stanowi cych juz zyku element nacechowany opozycji. W zalez nos ci od stosunku do istnieja w je mikrostruktur moz na odrz nic zjawisko zapoz yczania od zjawiska przenikania wyrazw. Z zapoz yczeniem mamy do czynienia wtedy, gdy obcy wyraz nie natrafia na z adna o pokrewnym znaczeniu, na z mikrostrukture aden synonim, innymi sowy zapenia on klatke w systemie semantycznym je zyka. W tym przypadku przechodzi on tylko pusta zyka do je zyka wraz z miejscem, ktre zajmowa w systemie semantycznym roz je zyka. Przykadowo, wyraz scytyjski kanabis (gr. ) konopia zosta dzimego je ty wraz z poje ciem, tj. zapoz przeje yczony przez Germanw i zachowany w postaci *hanapiz (por. stisl. hanpr, stang. hac nep, ang. hemp, stgniem. hanaf, niem. Hanf konopia)

81
pienia przesuwki konsonantycznej, typowej dla je zyka pragerman wskutek wysta skiego. ciem do nowego je zyka bez Nowy wyraz w tym przypadku wszed wraz z nowym poje sprzeciwu i bez zmiany znaczenia, bo nie znalaz konkurencji w systemie leksykalnym. zyka na rodzimy W przypadku zas gdy obcy wyraz napotyka w systemie leksykalnym je cie i ktry nalez synonim, ktry oznacza znane juz poje y do okres lonej mikrostruktury ciem. Poniewaz zyka nie semantycznej, mamy do czynienia z przeniknie ekonomia je proces rywadopuszcza do koegzystencji absolutnych synonimw, przeto rozpoczyna sie albo zanikiem jednego z nich, albo tez jego lizacji obu terminw, ktry kon czy sie zmiana zykw pozostaja cych znaczenia. Przebieg tego procesu zalez y od prestiz u spoecznego je cy z je zyka o wyz w kontakcie. Synonim, pochodza szym prestiz u spoecznym, nabiera ty i poniznaczenia dostojniejszego, wyraz zas z dialektu spoecznie niz szego, zepchnie c semantycznych w obre z ony, uzyskuje znaczenie odmianki gorszej1. Analiza przesunie wartos bie mikrostruktur uwidacznia kwestie ciowania synonimw rodzimych / obcych cych sie je zykw mia wyz i pokazuje, ktry z kontaktuja szy prestiz spoeczny [Milewski 1947: 2629; 1066: 133134]. c zagadnienie zapoz Martynov [1963: 3842], badaja yczania i przenikania wyrazw, na istotna rozbiez w zakresie genezy obu procesw. zwrci uwage nos c jakos ciowa z reguy w wyniku eksportu czy importu rz Zapoz yczenia bowiem powstaja nych dbr kontaktu kulturowych z jednego spoeczen stwa do drugiego i niekoniecznie wymagaja zykowego. Natomiast gwna przyczyna przenikania wyrazw z jednego je zyka do je obszaru dwu- lub drugiego jest ich wzajemny kontakt terytorialny i wytworzenie sie zycznego. Wynika sta d, z wieloje e mechanizm spoeczny zapoz yczania i przenikania wyrazw jest kran cowo odmienny.

3. Mechanizm przenikania (infiltracji)


mechanizm przenikania (infiltracji) w odniesieniu Poniz ej pokaz emy jak przedstawia sie do wyrazw pragerman skich pochodzenia substratowego2. Wyraz substratowy *kvappo f. z aba (z ie. *ghwbha f. ts. , por. stprus. gabawo, stcs. aba, sch. ba, ros. aba3) wszy do je zyka pragerman tu z rodzimym synonimem (pgerm. przenikna skiego zderzy sie * fruskaz m. z aba: stisl. froskr, stgniem. frosc. niem. Frosch, stang. frosc, forsc, s rdniem. vorsch). W rezultacie tego zderzenia termin substratowy nabra z jednej strony znaczenia cos galaretowatego, tusta kobieta (isl. kvap, kvapi galareta lub galaretowata rzecz, cznienie, szwedz. dial. kvebba, skvebba tusta kobieta, hol. kwab, kwabbe z aba, nape tus (stsaks. quappa, quappia, quappo ts. , s wole, z drugiej gatunek ryby, mie rgniem. pia tu degradacja wyrazu substratowego quap(p)e, kobe, niem. Quappe). Jak widac , nasta (pgerm. *kvappo f.) w stosunku do rodzimego synonimu (pgerm. *fruskaz m.). odmiennie w przypadku terminu substratowego Mechanizm przenikania prezentuje sie * , mody pies, ktry sprowadza sie do prototypu ie. *gwelbhos m. mode hwelpaz szczenie ta [Witczak 1986: 7778]. Be da c nacechowanym czonem mikrostruktury przezwierze on do je zyka pragerman nikna skiego i tu napotka swj absolutny synonim *hundaz m. , mody pies (z ie. *kwnt- ts. , por. arm. skund szczeniak, psie potomstwo), szczenie cym w opozycji do ie. ktry by czonem nacechowanym pierwotnej mikrostruktury, stoja

82
kwon, gen. sg. *kuns pies, Canis canis (por. skt. sva, gen. sg. sunh, gr. , gen. sg. , Arm. un, gen. sg. an, lit. uo, gen. sg. us pies, etc.). czon nienacechowany pgerm. **huwon pies czon nacechowany I pgerm. *hunpz szczeniak, mody pies
*

czon nacechowany II substr. *hwelpaz szczeniak, mody pies zatem naste puja ca sytuacja: Pojawia sie a sie walka, w wyniku ktrej powstaa w je zyku pragerman Rozpocze skim nowa mikrostruktura. Wyraz obcy *hwelpaz m., zachowawszy znaczenie szczeniak, mody pies, w funkcji czonu nacechowanego (sta d stisl. hvelpr ts. , stang. welp, ang. utrzyma sie piwszy whelp, stsaks. hwelp, stgniem. welf), podczas gdy wyraz rodzimy *hundz, zasta dawny termin podstawowy o (niewygodnej) fleksji atematycznej (ie. *kwon gen. sg. *kuns czonem nienacechowanym o szerszym, oglniejszym znaczeniu (sta d goc. pies), sta sie c powstaa naste puja ca hunds, stisl. hundr, stang. hund, stgniem. hunt, etc.). Ostatecznie wie sytuacja: czon nacechowany czon nienacechowany pgerm. *hwelpaz mody pgerm. *hundaz pies pies, szczeniak W obu rozpatrywanych przypadkach proces przenikania by niejednakowy (w pierpia degradacja znaczeniowa wyrazu substratowego w stosunku do rodzimego wszym nasta synonimu, w drugim zas poszerzenie zakresu znaczeniowego synonimu rodzimego w stosunku do terminu substratowego), ale mia identyczny skutek: wyrazy rodzime nabray znaczenia dostojniejszego, substratowe zas odmianki gorszej, co s wiadczyoby o wyzykowego warz szym prestiz u spoecznym Pragermanw w odniesieniu do podoz a je stwy indoeuropejskiej.

4. Substrat (superstrat) a zjawiska przenikania i zapoz yczania


Teoria substratu, pojmowanego jako wpyw podoz a etnicznego (zwykle juz nie istnieja dnie nawet nie pos cego wzgle wiadczonego historycznie), zostaa stworzona na gruncie zykoznawstwa roman cych sie je skiego przede wszystkim dla objas nienia zjawisk nie daja c wyprowadzic z aciny. Ostateczne sprecyzowanie poje zostao dokonane przez W. von Wartburga [1936 = 1950: 155160], ktry tez da peny opis zjawiska. zyczny, to powstaje Oglnie moz na powiedziec , z e gdy jakis lud zajmuje kraj obcoje

83
zykowy, wywouja cy zjawisko bilingwizmu, naste pnie wytwatam bezpos redni kontakt je szereg generacji dwuje zycznych, a po jakims zyk zwycie z rza sie czasie jeden je a. O tym, zyk osia gnie dominacje , decyduja rz zyktry je ne okolicznos ci, gwnie jednak pozaje tu naste puja ce czynniki zewne trzne: kowe. W wymiarze kontaktu zbiorowego nalez a zycznej; 1. wielkos c i stopien jednolitos ci socjo-kulturowej grupy dwuje zykw (por. wyz 2. prestiz poszczeglnych je ej, 2); 3. postawa wobec bilingwizmu i interferencji; 4. stosunek do reszty populacji. do gosu dalsze czynniki takie jak: pooz Poza tym dochodza enie geograficzne, miejsce zamieszkania (wies / miasto), pochodzenie (autochtonizm / napywowos c ), status spoezycznej. Dominacja jednego z pozoczny, kultura, religia, rasa, pec i wiek grupy dwuje cych w kontakcie je zykw jest wypadkowa tych wszystkich czynnikw [Bednarczuk staja 1987: 2]. zyk ulegaja cy zanikowi pozostawia s sto tez Je lad w sownictwie (cze w morfologii zyka-dominanta. W zalez zykw (je zyk przybyszw i fonetyce) je nos ci od tego, ktry z je ty, s odpowiednio superstratem / sub/ autochtonw) zostanie wchonie lad w nazywa sie z zyk allochtonw, to je zyk pierwotnej stratem [Bartoli 1939: 5965]. Jez eli zwycie a je substratem (termin G. Parisa: 1882); jez zyk autochtonw osia ga ludnos ci staje sie eli je , to je zyk ludnos superstratem (termin W. van Wartburdominacje ci napywowej staje sie zyka ga). Moz liwy jest tez przypadek, kiedy nie zachodzi stosunek dominacji jednego je zykowe i inne wsplnoty rwnorze dne). Mamy wtedy do czynienia ze nad drugim (ligi je zjawiskiem adstratu (termin M. Valkhoffa: 1932). jak superstrat, wia z nierozerwalnie z kontaktem je zySubstrat, podobnie zreszta e sie kowym [Bartoli 1939], a w szczeglnos ci ze zjawiskiem bilingwizmu. Wraz z wytworze dwuje zycznos sie przeniknie cia, a takz niem sie ci pojawiaja e liczne kalki i hybrydy ty jest bilingwizm na danym obszarze, tym wie cej sowotwrcze. Im bardziej rozwinie c puja kalki i hybrydy sowotwrcze, ktre moga znajdujemy przeniknie , tym liczniej wyste gna c mwic osia tak wielkie rozmiary, z e pozwalaja o wsplnym sownictwie pozostaja zykw, zas cych w kontakcie je wsplny sownik s wiadczy o zaawansowanym procesie ) je zykw. konwergencji (zbiegania sie jednej ludnos wzmaga tendencje do wyste powania Nawarstwienie sie ci na druga zjawiska zapoz yczania czyli uzupeniania pustych miejsc w systemach semantycznych cych sie je zykw. O ile w zakresie przeniknie c specjalnej obu kontaktuja nie obserwuje sie dzy substratem a superstratem, o tyle w zakresie zapoz rz nicy mie yczen pojawia sie puje bowiem zjawisko zdecydowana rz nica ilos ciowa. W przypadku substratu wyste sto tez zapoz yczania bogatej z reguy toponimii, hydronimii, itp., a cze terminologii z dziedziny realiw naturalnych, przyrody i fizjografii. W przypadku natomiast superstratu one tym uboz liczba zapoz yczen jest zdecydowanie skromniejsza. Sa sze, im mniejsze sa cych w kontakcie. W skrajrz nice w realiach socjo-kulturowych obu etnosw pozostaja nie wysta pic nym przypadku zapoz yczenia superstratowe moga w ogle. zyczna (wzgle dnie etymologicznie niejasna) Zatem toponimia (hydronimia) obcoje ce o tym, czy istniao na danym obszarze jakies stanowi zazwyczaj kryterium, decyduja zuja c do problematyki pragerman podoz e etniczne, czy tez nie. Nawia skiej, stajemy niejako na rozdroz u, nie potrafimy bowiem odpowiedziec , czy na obszarze wykrystalizo etnosu german wania sie skiego (pd. Skandynawia, Jutlandia i pn.-zach. Niemcy) istniaa

84
zyczna toponimia. L. Bednarczuk [1987a: 4748] zauwaz obcoje a jednakz e, iz uwaga ku przedindoeuropejskiej (jakoby!) toponimii obecnej Holandii badaczy zwrcia sie s i pnocno-zachodniej cze ci Niemiec. W przekonaniu A. Scherera [1965: 1011] niektre nawia zania na terytorium Alp (np. Balw-) oraz w basenie z nazw miejscowych znajduja rdziemnego (np. Alist-, Gand-, Ped-), a nawet w je zyku Baskw (np. Ittern : bask. Morza S iturri z rdo). Wartos c tych zestawien pozostaje jak dotychczas sporna, totez nie da sie zaprzeczyc , z e sceptyczne w tej kwestii stanowisko G. Neumanna [1971: 8997] opiera na przesankach miarodajniejszej natury. sie niekiedy, z kolejno rz zyczne etnosy, ktre Zdarza sie e na jakis obszar napywaja noje toponimie o dwojakim charakterze (tj. substratowym od poprzedniej ludnos ci przejmuja pnie dokadaja wasna . W rezultacie nawarstwien i superstratowym), naste onomastyczbie nych tego rodzaju powstaje toponimia o niezwykle urozmaiconym ksztacie, w obre dkowania do poszczeglnych ktrej niezwykle trudno dokonac stratyfikacji i przyporza sto sa nieznane lub znane tylko z nazwy etnicznej). Problem ten ze etnosw (ktre cze ostros rysuje sie na antycznych Bakanach, gdzie wyste puja liczne nawarszczeglna cia stwienia ludnos ciowe i gdzie stratyfikacja toponimii jest praktycznie niewykonalna4. Bogata toponimia Bakanw koresponduje z faktem, iz Pwysep Bakan ski stanowi droge do inwazji z Europy na poudnie. Jes najdogodniejsza li z kolei us wiadomimy sobie, z e Pwysep Jutlandzki by analogicznym pomostem w kierunku pnocnym, to atwo dac dojdziemy do wniosku, iz toponimia pragerman ska moga wygla podobnie jak toponi nadzwyczaj dotkliwie, gdy zaakceptujemy propomia bakan ska. Sprawa zas ujawni sie przeze mnie [Witczak 1986: 7578] teze o trzech warstwach ludnos nowana ciowych Skandynawii: 1. przedindoeuropejskiej, 2. przedgerman skiej pochodzenia indoeuropejskiego i wreszcie 3. pragerman skiej. Podniesiona tu kwestia pragerman skiej toponimii jest zatem problemem zoz onym, dzie osobnego potraktowania. ktry wymagac be

Przypisy:
1 M. Bral [1924: 28] uwidoczni w proces w obre bie je zykw roman c, z skich pokazuja e np. Sabaudczyk t uz ywa francuskich wyrazw literackich pre i mre dla oznaczenia swoich rodzicw, natomiast dla zwierza zachowuje dawne wyrazy gwarowe (rodzime): pr i mr (z ac. pater ojciec, acc. sg. patrem, i mater matka, puje tez acc. sg. matrem). Podobne zjawisko wyste jak wykazuje T. Milewski [1947: 2728] w przypadku zyka staropruskiego, a s przenikania leksyki polskiej do je cis lej do dialektu pomezan skiego. 2 W sownictwie pragerman warstwe przedindoeuropej skim wyrz niam dwie warstwy substratowe: starsza oraz pz zykowy indoeuropejskiego pochodzenia (zob. Witczak 1986). Rozpatrywane ska niejszy podkad je do sownictwa substratowego warstwy indoeuropejskiej. przykady nalez a 3 Przedkadana tu rekonstrukcja indoeuropejska jest dodatkowo uzasadniona przez nostratyczne paralele, por. kartw. *wabe z aba. 4 Tym samym toponimia bakan zykw paleobakan ska jako z rdo do rekonstrukcji wymarych je skich staje prawie bezuz o niepewnej (wzgle dnie sie yteczna. Niestety, fakt w jest z reguy lekcewaz ony, a toponimie c juz tpliwos dwuznacznej) proweniencji etnicznej nie mwia o wa ciach w zakresie etymologizowania nazw do rozwia zywania podstawowych nieraz zagadnien miejscowych i wodnych wykorzystuje sie lingwistycznych.

85

Bibliografia
Bartoli, M. 1939 Substrato, superstrato, adstrato, [in:] Vme Congrs International des Linguistes. Bruxelles 1939. Rapports. Brugges, s. 5965. Bednarczuk, Leszek zykowych, [w:] Deutsch-Polnische Sprachkontakte. Beitrge 1987 Problemy substratu w teorii kontaktw je zur Gleichnamigen Tagung 1013 April 1984 in Gttingen (Herausgegeben von A. Pohl und A. de Vincenz), Kln / Wien, s. 114. zykw german zki Sowian 1987a Przedhistoryczne kontakty je skich, [w:] Etnolingwistyczne i kulturowe zwia z Germanami (Prace Slawistyczne Nr 62), Wrocaw, s. 2946. Bral, Michel 1924 Essai de smantique. Science des significations, 6me d. Paris. (1 d. Paris 1897). b, Z. / Heinz, A. / Polan Goa ski, K. zykoznawczej, Warszawa. 1968 Sownik terminologii je Martynov, Viktor V. 1963 Slovjano-germanskoe leksic eskoe vzaimodejstvie drevnejej pory. K probleme prarodiny Slavjan. Minsk. Milewski, Tadeusz zykowe polsko-pruskie, Slavia Occidentalis 18, s. 2184. 1947 Stosunki je 1966 rec. pracy Martynova [1963], Rocznik Slawistyczny XXVI, cz. 1, s. 124135. Neumann, Gnter 1971 Substrate im Germanischen?, Nachrichten der Akademie der Wissenschaften in Gttingen aus dem Jahre 1971. I Philologisch-Historische Klasse, Nr 4, s. 7599. Rozencvajg, V. J. (red.) 1972 Novoe v lingvistike 6: Jazykovye kontakty, Moskva. Scherer, Anton 1965 Indogermanische Altertumskunde, Kratylos X / 1. Vincenz, A de 1976 Nachwort, w: Weinreich [1976], s. 239281. Weinreich, Uriel 1953 Languages in contact. Findings and problems, New York (7th ed. 1970: The Hague). 1976 Sprachen in Kontakt. Mnchen. Witczak, Krzysztof T. zykowych w perspektywie etnogenezy ludw german dzy1986 Problematyka kontaktw je skich, [w:] Mie zykowa. Materiay konferencyjne VI (pod red. T. Ejsmonta), dz narodowa Komunikacja Je , s. 7082.

86

You might also like