You are on page 1of 8

Kurs postrzegania aury

AURA: Wprowadzenie
Nie ma nic paranormalnego we Wszechwiecie, poza naszym ograniczonym rozumieniem Natury. To, co mylimy, e wiemy o wiecie est edynie male!"# "ropl# w $cenie Wiedzy. W odleg%e przesz%oci ludzie podziwiali rzeczy, "t&rych nie mogli wy ani' i nazywali e (cudami(. )awno temu, ludzie *yli zdolni widzie' aury. +aawansowani duchowo ludzie tacy a" ,udda, -hrystus i ich na *lisi uczniowie *yli malowani ze z%otymi aureolami .tzw. halo/ wo"&% g%&w, poniewa nie"t&rzy z malarzy potra0ili postrzega' aury. W Australii w niewiel"im miecie West 1im*erleys mona znale2' prehistoryczne malowid%a as"iniowe .po prawe /, sprzed wielu tysi3cy lat, przedstawia #ce ludzi ze z%otymi aureolami .zd 3cie dzi3"i uprze moci 4.5. Walsha/. Natura da%a nam wszyst"o, czego potrze*a, a*y zo*aczy' aury. Wszyst"o, czego potrze*a, to wiedzy a" uy' zmys%&w i wiadomych wysi%"&w. 6eli zdecydu esz si3 nie pr&*owa', N74)8 nie zo*aczysz aury. + drugie strony, "iedy zo*aczysz co sam, nie *3dziesz u wi3ce musia% polega' na cudzych s%owach. ,3dziesz W79)+7A:. 7 moesz wy"orzysta' swo # wiedz3, a*y nauczy' si3 eszcze wi3ce . Wielu wiel"ich ludzi w przesz%oci narze"a%o, e (mamy oczy, ale nie widzimy(. W dalsze cz3ci tego arty"u%u od"ry esz, co mieli na myli. 1A;)8 moe w pewnym stopniu widzie' aur3. +amiast tworzy' z nowo na*yte umie 3tnoci ta emnic3, moim celem est po"azanie wszyst"im, do czego zdolne s# nasze oczy. 1iedy niemal "ady .w tym dzieci/ widz# podo*ne rzeczy, uwaam e est to cz3ci# nasze Natury i e zas%ugu e na nasz# uwag3. Ta strona podsumowu e zawarto' "ursu powi3conego widzeniu i odczytywaniu aury )r Toma 6. -hal"o. <oniszy te"st est edynie s"r&tem zawartoci ego "si#e". )la uzys"ania lepszych e0e"t&w powiniene od czasu do czasu "orzysta' z oryginalnych wyda!.

-zym est aura=


Wszyst"o we wszechwiecie wyda e si3 *y' po prostu wi*rac #. 1ady atom, "ada cz3' atomu, "ady ele"tron, "ada elementarna cz#st"a, nawet nasze myli i wiadomo' s# po prostu wi*rac ami. W zwi#z"u z tym, moemy zde0iniowa' aur3 a"o ele"tro0otoniczne wi*rac e odpowiedzialne za zewn3trzne prze awy pewnych o*ie"t&w . a" np. wiat%o atmos0eryczne/. Ta de0inic a est wystarcza #ca dla cel&w czytania aury, pod warun"iem, e *3dziemy trenowa' si3 w widzeniu e wi*rac i.

Aura wo"&% y #cych o*ie"t&w .ludzi, rolin/ zmienia si3 w czasie, czasami *ardzo szy*"o. Aura wo"&% przedmiot&w martwych ."amieni, "ryszta%&w, wody/ est pra"tycznie niezmienna. <owysze 0a"ty *y%y o*serwowane przez rosy s"iego nau"owca, "t&ry wy"orzysta% tzw. e0e"t "irlianows"i do studiowania aur przez ostatnie >? lat. Aura wo"&% ludzi cz3ciowo s"%ada si3 z promieniowania ele"tromagnetycznego o za"resie rozpi3toci od mi"ro0al a po promieniowanie U@. Nis"a cz3stotliwo' mi"ro0al i cz3ci widma .ciep%oty cia%a/ wyda e si3 *y' powi#zana z nis"imi poziomami 0un"c onowania naszego cia%a .stru"tura )NA, meta*olizm, "r#enie itp./, podczas gdy wyso"a cz3stotliwo' .promieniowanie U@/ *ardzie zwi#zana est z nasz# wiadom# a"tywnoci#, ta"# a" mylenie, tw&rczo', zamiary, poczucie humoru i emoc e. Rosy scy nau"owcy, "t&rzy wyda # si3 wyprzedza' o a"ie trzy de"ady pozosta%ych *adaczy aury, przeprowadza # e"sperymenty sugeru #ce, e nasze )NA moe zosta' zmienione poprzez oddzia%ywanie na ego mi"ro0alow# aur3. -z3' aury o wyso"ie cz3stotliwoci est niezwy"le wana i na *ardzie interesu #ca, ale r&wnie na mnie od"ryta. 7 ta cz3' moe *y' widziana naszymi oczami.

)laczego widzenie aury est nam potrze*ne=


1olory i intensywno' aury, zw%aszcza wo"&% i ponad g%ow# ma # szczeg&lne znaczenie. $*serwu #c czy # aur3 moesz dostrzec myli te oso*y, zanim us%yszysz e wyraone wer*alnie. 6eli nie zgadza si3 to z tym, co m&wi ta oso*a, zawsze zo*aczysz, "iedy "to "%amie. Ni"t nie moe -i niezauwaenie s"%ama', sto #c przed to*#. Nie moemy oszu"a' aury. <o"azu e ona prawdziw# natur3 i intenc e, "t&re "ady moe zo*aczy'. Aura est ta"e duchowym zna"iem rozpoznawczym. 1iedy widzisz oso*3 z asn#, czyst# aur#, moesz *y' pewien, e oso*a ta"a est do*ra i duchowo zaawansowana, nawet eli onAona est oso*# s"romn# i sama nie est wiadoma tego. 1iedy widzisz oso*3 z szar# lu* ciemn# aur#, moesz *y' prawie pewnym, e ta"a oso*a ma nieczyste intenc e, *ez wzgl3du na to, a" est imponu #ca, elo"wentna, wy"szta%cona, a" do*rze si3 prezentu e i est u*rana. B+-+94C5N79 wane est sprawdzanie aury wszel"ich religi nych przyw&dc&w, (nauczycieli duchowych(, (mistrz&w( lu* (guru(. Ta"ie oso*y powinny mie' do*rze widoczne &%toDz%ote halo wo"&% g%owy. 6eli onAona nie posiada go, lepie trzyma si3 od te oso*y z dale"a. Wst3powanie do se"t lu* wyznawanie religii stworzonych przez nie"ompetentnych ludzi *ez (do*re ( aury est *ardzo nie*ezpieczne dla two e wiadomoci. )laczego nie*ezpieczne= 1iedy przychodzi czas prawdziwego wy"orzystania in0ormac i zgromadzonych w two e wiadomoci w czasie o*ecnego ycia, moe o"aza' si3, e nie ma w nie nic uytecznego, eli powi3cisz swo e ycie na odprawianie rytua%&w i lepe pod#anie za innymi lud2mi. W ta"ich wypad"ach "onieczne est ponowne nauczenie si3 wszyst"iego od pocz#t"u. Wi3"szo' se"t, religii i politycznych lider&w, myli tyl"o o dw&ch rzeczach: pieni#dzach i w%adzy, *y m&c rz#dzi' lud2mi. 7 Ty moesz to zo*aczy' w ich aurach. Wyo*ra2 so*ie zmiany na ziemi, gdy*y wszyscy ludzie zo*aczyli aury swoich przyw&dc&w i zacz3li wy*iera' ich w oparciu o wygl#d aur.

)zi3"i odczytywaniu aury moliwa est diagnoza dolegliwoci cia%a .chor&*/ na d%ugo przed tym, zanim po awi# si3 ich 0izyczne o* awy. <oprzez wiadome "ontrolowanie swo e aury moesz leczy' si3 samodzielnie, na *ie#co. <oza tym, leczenie cia%a 0izycznego est niczym w por&wnaniu z tym, a" widzenie i odczytywanie aury moe przyczyni' si3 do rozwo u nasze wiadomoci, rozwo u duchowego i wiadomoci nasze Natury. 1ady posiada aur3. Ale u wi3"szo' ludzi na ziemi est ona *ardzo s%a*a i mroczna. Wyda e si3 to *y' "onse"wenc # stylu ycia, podporz#d"owanego materialistycznym pogl#dom, uniemoliwia #cym i t%umi#cym rozw& wiadomoci, "ultywu #cym strach, zawi', zazdro' i inne podo*ne emoc e. Ta"ie pode cie t%umi <rawdziw# Natur3 tych ludzi, a ich aury wyda # si3 *y' r&wnie przygaszone. 1iedy *3dziesz uczy' si3 widzie' aur3, *#d2 przygotowany na naprawd3 TRU)N9 <8TAN79: (-zy moesz mi powiedzie' a" wygl#da mo a aura=( i sytuac e, "iedy nie widzisz adne aury lu* widzisz co, o czym nie chcesz m&wi'. 6edn# z na lepszych odpowiedzi est: (dlaczego nie nauczysz si3 e widzie' samemu=(. 7 to est eden z g%&wnych powod&w, dla "t&rych ucz3 ludzi widzie' aury. 1iedy ludzie zda # so*ie spraw3, e ich aura est widoczna i wielu ludzi est w stanie # zo*aczy', zaczyna # uwaa' na to, co myl#. ,3d# stara' si3 widzie' i ulepsza' swo # w%asn# aur3. W procesie tym *3d# stawa' si3 lepszymi i m#drze szymi oraz na*3d# zdolno' do rozpoznawania zamiar&w innych ludzi. $czywicie, ca%y wiat stanie si3 lepszym, eli ludzie zaczn# widzie' i odczytywa' aury.

)zieci i aura
,ardzo ma%e dzieci .do > lat/ widz# aury w spos&* naturalny. Niemowl3ta cz3sto patrz# <$NA) oso*3 sto #c# przed nimi. 6eli nie podo*a im si3 "olor aury nad g%ow# lu* eli est on inny od "oloru aury ich rodzic&w, p%acz# *ez wzgl3du na to, a" szero"o umiecha si3 ta oso*a. )zieci ma # duo anie sze i silnie sze aury ni wi3"szo' doros%ych, "t&rzy s# zazwycza ca%"owicie zniewoleni przez wiat materialistyczny, a ich Natura est st%umiona przez powierzchowne wzorce post3powania. 1iedy nauczy%em mo ego EFDletniego syna widzie' ego w%asn# aur3, powiedzia% mi, e gdy *y% ma%y potra0i% widzie' aur3 prawie przez ca%y czas. Ale ni"t nie zwraca% na to uwagi, wi3c myla%, e est to niewane i moe co est nie w porz#d"u z ego wzro"iem. To typowy scenariusz. W mo e opinii dzieci powinny si3 uczy' widzie' i odczytywa' aur3 w podstaw&wce, a*y nigdy nie utraci%y swo e naturalne zdolnoci.

<ostrzeganie aury
Nasze oczy

Naszymi oczami moemy dostrzec niewiel"i za"res cz3stotliwoci wi*rac i ele"tromagnetycznych .9G/ od ?,H do ?,I mi"rometr&w D od 0ioletu do czerwieni. <o%#czenie cz3stotliwoci wi*rac i we wspomnianym za"resie postrzegamy wzro"iem a"o "olor. Goemy do"%adnie mierzy' to po%#czenie poprzez re estrowanie spe"trum wiat%a, uywa #c w tym celu spec alnych instrument&w, zwanych spe"tro0otometrami. 1olory postrzegane przez nasze oczy s# tyl"o cz3ci# duo *ardzie z%oone rzeczywistoci: z%oonych wi*rac i wiat%a . a" r&wnie innych wi*rac i/. To wy ania, dlaczego musimy zde0iniowa' spe"trum i wy ani', w a"i spos&* postrzegamy "olor za porednictwem naszych oczu. 6a" zo*aczy' aur3: rozwi anie zdolnoci widzenia aurycznego -hc#c zo*aczy' aur3 musimy: J zwi3"szy' wraliwo' naszych oczu i J rozszerzy' za"res postrzeganych wi*rac i poza widzialne wiat%o. Wyda e si3, e moemy to osi#gn#' poprzez: J uywanie i trenowanie widzenia pery0ery nego .*ocznego/ J zwi3"szenie nawietlania J popraw3 proces&w od*ioru *od2c&w wizualnych w m&zgu D popraw3 "omuni"ac i pomi3dzy praw# i lew# p&%"ul# m&zgow#

Widzenie pery0ery ne
)laczego powinnimy uywa' widzenia pery0ery nego= Nasza siat"&w"a .cz3' o"a z%oona ze wiat%oczu%ych "om&re"/ est mnie zuyta po *o"ach ni w cz3ci rod"owe . -entralna cz3' siat"&w"i est ci#gle uywana i przez lata dozna e wielu usz"odze! pod wp%ywem nadmiernego iAlu* sztucznego promieniowania .T@, "omputery, sztuczne wiat%o itd./. Ta"e my 'wiczylimy widzenie centralne na wiele sposo*&w przez wiele lat. Ga%e dzieci widz# aury znacznie %atwie , poniewa ich widzenie centralne nie est eszcze usz"odzone. <otem id# do sz"o%y D m&wi si3 im, a*y uywa%y wzro"u w pewien o"relony spos&* i stopniowo trac# one naturaln# zdolno' do postrzegania aury.

+wi3"szanie nawietlania
1iedy chcemy zro*i' zd 3cie na ciemnym tle, musimy zwi3"szy' czas nawietlania 0ilmu. Goemy zastosowa' t3 zasad3 r&wnie w stosun"u do naszych oczu, poprzez "oncentrowanie si3 przez chwil3 do"%adnie na 69)N8G mie scu .H?DK? se"und/. 1iedy wzro" przesunie si3 lu* poruszy si3 o*raz przed naszymi oczami, o*raz est uredniany przez nasze oczy .F> "late" 0ilmowych na se"und3 wyda e si3 *y' ci#g%ym ruchem/. 1iedy "oncentru emy si3 na "on"retnym mie scu, zwi3"szamy nasz# wraliwo', poniewa uredniamy wpada #ce wiat%o, "umulu #c ego e0e"t. Nasze wiat%oczu%e "om&r"i ."om&r"i zielone i nie*ies"ie/, dzia%a #ce a" sensory wi*racy ne, przypomina # od*iorni"i radiowe nastawione na trzy ("olory( R4,. 1iedy chcesz osi#gn#' wyso"ie wi*rac e, powiedzmy hutaw"i D moesz to zro*i' uywa #c *ardzo

s%a*e si%y nacis"u, ale powtarza #c t3 czynno' przez d%uszy czas. 1oncentru #c wzro" na ednym mie scu, osi#gasz *ardzo podo*ny e0e"t: poprzez *ardzo ma%# stymulac 3 moesz stopniowo roz"o%ysa' swo e 0otoDczu%e "om&r"i do wyso"ich wi*rac i, co przyniesie e0e"ty w postaci *od2c&w wzro"owych, otrzymywanych przez m&zg.

Lwiczenie "oncentrac i .E/


Ustaw rysune" o"o%o E.> metra przed oczami. <atrz do"%adnie na czarny pun"t przez H? se"und lu* d%ue i o*serwu "olorowe pola za porednictwem widzenia pery0ery nego. $przy si3 po"usie patrzenia gdzie"olwie" indzie poza czarn# "rop"3.

+auwa, e "olorowe pola wyda # si3 *y' otoczone przez aur3 w r&nych "olorach. 1iedy sensory pery0ery ne s# przez pewien czas stymulowane, otrzymu emy czucie "olor&w zupe%nie inne od tego, a"ie po awia si3, gdy uywamy wzro"u centralnego. 7m d%ue si3 "oncentru esz, tym anie sza est (aura( wo"&% "olorowych rysun"&w, poniewa two a wraliwo' wzrasta. Wczora mog%e ogl#da' ten rysune" przez godziny i nie widzie' nic. 1oncentrac a na 69)N8G mie scu przez d%uszy czas est "luczem. Lwiczenie to ma na celu zademonstrowanie zasady a" patrze', a*y zo*aczy' ludz"# aur3 poprzez uwiadomienie pewnych specy0icznych zdolnoci two ego wzro"u i percepc i.

Lwiczenie "oncentrac i .F/


To 'wiczenie ma na celu stymulac 3 "omuni"ac i pomi3dzy o*iema p&%"ulami m&zgowymi, a tym samym zwi3"szenie (mocy dzia%ania( potrze*ne , a*y zo*aczy' aur3. Umie' poniszy rysune" o"o%o metr przed so*#. Wyci#gni r3ce przed sie*ie ta", a*y eden z palc&w znalaz% si3 pomi3dzy i nieco ponie "&%.

To 'wiczenie o"azu e si3 *y' wy #t"owo do*roczynne: wy"onywanie go przez > minut zda e si3 podwa a' rozmiar aury ele"tro0otoniczne , zapisane przez *ioele"trogra0.

1rzy *3dzie pocz#t"owo p%ywa% i wydawa% si3 niesta*ilny. 9"sperymentu z odleg%oci# palca od oczu, a*y osi#gn#' o*raz idealnego "rzya. $si#gniesz znacz#ce "orzyci po HD> minutach utrzymywania o*razu idealnie zr&wnowaonego "rzya, na lepie *ez mrugania, ale magicznym czasem wyda e si3 *y' M> minut "oncentrac i na raz, co da -i odczucie <RAW)+7W96 r&nicy w mentalnych i aurycznych zdolnociach. 9"sperymentu #c z 'wiczeniami na lepie est zacz#' od minuty lu* dw&ch i stopniowo zwi3"sza' czas z "adym tygodniem. 1r&t"a i intensywna "oncentrac a est lepsza ni d%uga, przerywana z powodu *ra"u umie 3tnoci. Btopniowo, z pra"ty"# powiniene *y' zdolny osi#gn#' i utrzyma' o*raz "rzya *ez palca. <odczas ego utrzymywania, spr&*u postrzega' dwa pozosta%e "o%a, a" i wszyst"o doo"o%a uywa #c wzro"u pery0ery nego. 1iedy *3dziesz m&g% *ada' otoczenie przy uyciu wzro"u pery0ery nego, *ez utraty o*razu "rzya .i "oncentrac i/, este gotowy do widzenia i odczytywania aury.

+aawansowane stopnie "oncentrac i


6edna *el"a "rzya wyda e si3 *y' zazwycza przed drug#. To oznacza, e edna z Twoich p&%"ul m&zgowych dominu e nad drug#. G3czy2ni zazwycza widz# poziom# *el"3 przed pionow# .dominac a lewe p&%"uli/ a "o*iety D pionow# przed poziom# .dominac a prawe p&%"uli/. Bpr&*u dostrzec (u"ryt#( *el"3 przed so*# i utrzyma' # ta" d%ugo a" to tyl"o moliwe, za "adym razem gdy *3dziesz tego chcia%. $statnim poziomem "oncentrac i est otrzymanie i podtrzymanie idealnie z*alansowanego "rzya z czterema ramionami o podo*ne intensywnoci, co est r&wnoznaczne z osi#gni3ciem dos"ona%e r&wnowagi pomi3dzy p&%"ulami. Wielu ludzi dowiadczy%o niezwy"%ych e0e"t&w dzia%ania tego 'wiczenia. <o pierwsze, "oncentrac a sta e si3 zdecydowanie g%3*sza. <o drugie, po FDH minutach wyda e si3 e tracisz wzro", a asne t%o zmienia *arw3 na 0iolet lu* r&. $znacza to, e two a wraliwo' i wiadomo' wspaniale si3 zwi3"sza.

1olory i ich auryczne pary


W 'wiczeniach "oncentrac i E i F zauwaylimy, e 0a"tyczny "olor o*ie"tu otoczony est aur# o innym "olorze. Te auryczne "olory nie s# przypad"owe. <onie est lista aurycznych par "olor&w dla wszyst"ich czystych "olor&w t3czy ."olory monochromatyczne/. czerwony da e tur"usow# aur3, tur"usowy da e czerwon# aur3 pomara!czowy da e nie*ies"# aur3, nie*ies"i da e pomara!czow# aur3 &%ty da e 0ioletow# aur3, 0ioletowy da e &%t# aur3 zielony da e r&ow# aur3, r&owy da e zielon# aur3 <owysze zestawienie odnosi si3 ta"e do porednich "olor&w, na przy"%ad &%tozielony da e r&owo0ioletow# aur3. +auwa, e powysze pary s# 7NN9 ni uzupe%nia #ce pary "olor&w promowane przez nau"3 i sztu"3 na wiecie. 1ade dziec"o moe si3 zgodzi' z tym, e powysze pary "olor&w s# prawdziwe. Uwane rozgl#danie si3 wo"&% udowadnia, e Natura *ardzo lu*i auryczne pary. We2 a"iego"olwie" "olorowego pta"a i moesz *y' pewnym, e pta" ten *3dzie mia% r&wnie

tur"usowe u*arwienie. To samo odnosi si3 do nie*ies"oDpomara!czowych, &%toD0ioletowych i r&owoDzielonych "om*inac i, nie tyl"o w przypad"u pta"&w, ale i ry*, motyli, "wiat&w, etc. D wszyst"o co est ywo u*arwione przez natur3. -zy zauway%e, e wi3"szo' "wiat&w na ziemi, "t&re rosn# na drzewach i s# otoczone zielonymi li'mi s# 0ioletowe, r&owe lu* czerwone= Auryczne pary w naturze s# *ardzo stymulu #ce i cz3sto wywo%u # o*ezw%adnia #ce poczucie pi3"na i szcz3cia. Gusisz zapami3ta' i do*rze zna' powysze auryczne pary. )laczego= <oniewa eli widzisz r&ow# aur3 wo"&% "ogo w zielone su"ience, istnie e wyso"ie prawdopodo*ie!stwo e widzisz aur3 su"ien"i, a nie oso*y.

<ostrzeganie aury
To 'wiczenie est zapro e"towane ta", a*y zo*aczy' aur3 po raz pierwszy iAlu* 'wiczy' si3 w e widzeniu. Wany est wy*&r odpowiednich warun"&w: nie tyl"o widzisz aur3 lepie , ale ta"e zwi3"szasz swo # pewno' co do tego, co widzisz. E. <osad2 oso*3, "t&re aur3 chcesz ogl#da' na *ardzo deli"atnie owietlonym asnym .*ia%ym/ tle. 1olorowe t%o *3dzie zmienia%o *arw3 aury, wi3c *3dzie ci potrze*na dodat"owa wiedza o "om*inac i "olor&w. <ewne "om*inac e t%a i "olor&w aury mog# powodowa' *%3dy interpretacy ne. F. Wy*ierz eden pun"t, na "t&ry *3dziesz si3 patrzy%. Nrode" czo%a est *ardzo do*ry. 6est to mie sce zwane -za"r# ,rwiow# lu* Trzecim $"iem. W pewnych "ulturach .7ndie/ rysu e si3 znacze" na czole. Ta"ie oznaczenie w dawnych czasach mog%o oznacza' zaproszenie do patrzenia i ogl#dania aury. H. <atrz na ten pun"t przez H? D K? se"und lu* d%ue M. <o H? se"undach o*e rzy otoczenie wzro"iem pery0ery nym, ci#gle patrz#c na ten sam pun"t. 1ontynuowanie "oncentrac i est *ardzo wane. <owstrzyma po"us3 rozgl#dania si3 wo"&%. <owiniene dostrzec, e t%o tu o*o" oso*y est anie sze i ma inny "olor ni t%o dale od nie . To est two a w%asna percepc a aury. 7m d%ue si3 "oncentru esz, tym lepie *3dziesz to widzia%. <ami3ta , "oncentrac a na ednym pun"cie zwi3"sza two # wraliwo' poprzez "umulowanie e0e"tu wi*rac i aury wpada #cych do o"a.

(Ootogra0ia( aury
<o wystarcza #co d%ugie "oncentrac i ma #ce na celu zo*aczenie aury, zam"ni oczy. <rzez se"und3 lu* dwie *3dziesz widzia% tyl"o aur3. ,#d2 przygotowany. Gasz tyl"o edn#, moe dwie se"undy zanim two e wiat%oczu%e "om&r"i przestan# wi*rowa' i przesy%a' *od2ce wzro"owe do m&zgu. 6eli to przepucisz, musisz zacz#' "oncentrac 3 od nowa. <oe"sperymentu , a" szy*"o i wolno moesz zam"n#' oczy.

$*serwac a aury innych ludzi


Na lepie patrze' *ezporednio na czy # cza"r3 *rwiow# .trzecie o"o lu* o"o m#droci, umieszczone E.> cm powye nosa, pomi3dzy oczami/ i pr&*u osi#gn#' stan umys%u podo*ny do techni" "oncentracy nych opisanych powye przez co na mnie H?DK?

se"und. Gona ta"e z podo*nymi rezultatami patrze' na cza"ry gard%a i serca. Niemnie edna", eli "oncentru esz si3 na czy e "latce piersiowe wygl#da to ta" niezwy"le, e oso*a, "t&re aur3 ogl#dasz est zazwycza tym *ardzo zaniepo"o ona. Natomiast patrz#c na czy # cza"r3 *rwiow#, moesz nadal "ontynuowa' "onwersac 3. <odsumowu #c, potrze*ne ci *ardzo deli"atnie owietlone t%o, na lepie *ez cieni. + czasem, "ade ednolicie owietlone t%o . a" np. nie*ies"ie nie*o/ *3dzie wystarcza #ce.

6a" zo*aczy' w%asn# aur3=


Bta! o"o%o E.> m naprzeciw"o lustra odpowiednich rozmiar&w. Na pocz#t"u na lepie est, gdy t%o za to*# est *ia%e i nie ma na nim cieni. $wietlenie powinno *y' *ardzo deli"atne i ednolite, nie as"rawe. <owtarza instru"c e zamieszczone powye dotycz#ce widzenia aury. Lwicz przez co na mnie E?DE> minut "adego dnia, a*y zwi3"szy' wraliwo' i rozwin#' wzro" auryczny. <ami3ta , e pra"ty"a est "onieczna dla rozwo u widzenia aurycznego.

Widzenie aury a powido"i


6ednym z na cz3cie zadawanych pyta! est: ( czy mo e oczy *awi# si3 ze mn#=( $dpowied2 *rzmi (nie(, po prostu nauczy%e si3 w%anie zwraca' uwag3 na to, do czego zdolne s# two e oczy. Bensory wiat%a w oczach .czerwony, zielony i nie*ies"i/ s# sensorami wi*rac i, "t&re w due mierze s# nieliniowe i posiada # pami3'. 1onse"wenc # pami3ci est to, e moe ona oscylowa' powye "il"u se"und po przerwaniu stymulac i wzro"owe . Ta pami3' stymulac i wizualne est cz3sto postrzegana a"o powido". <owido"i ma # do"%adnie ten sam "szta%t, co oryginalny o*ie"t. <owido"i przedmiot&w otoczonych aur# s# wi3"sze od oryginalnego o*ie"tu. +wi3"szenie powido"u przypisu e si3 wi*rac om aury i o*ecnie nazywa si3 (0otogra0owaniem( aury. 6est zatem wane, a*y s"upia' wzro" na ednym pun"cie o*serwu #c aur3 i po"onu #c pragnienie zmiany pun"tu s"upieniaP w przeciwnym wypad"u aur3 mona pomyli' z powido"iem o*ie"tu.

You might also like