You are on page 1of 7

JZYK WYSTAWY MUZEALNEj

EWA KLEKOT

ZWIEDZAjCY W MUZEUM: STRATEGIE, TAKTYKI I KATEGORIA AUTENTYCZNOCI

1 | Badania wlatach 2002-2005 nowoczesnym systemie wartoci autentyczno peni bardzo finansowane byy ze rodkw wan rol, stajc si gwarancj prawdziwoci, anawet jej synonimem. Zwizane jest to zjej Instytutu Etnologii niezmiernie wan rol wksztatowaniu nowoczesnej podmiotowoci ijest zagadnieniem nieiAntropologii Kulturowej zwykle zoonym, rozwaanym zarwno na obszarze filozofii (np. Taylor 2001, 2002), jak ihistoUniwersytetu Warszawskiego. rii literatury czy historii idei (Trilling 1972), atake etnografii iantropologii (Clifford 2000, Bendix 1997). Wsytuacji, gdy autentyczno jest jedn znaczelnych wartoci, nieautentyczno wnajlepszym razie budzi rezerw, aprzewanie dyskredytuje. Nieautentyczna rzecz, czowiek, wypowied, czyn, uczucie, motywacja nie mog liczy na zaufanie, azatem ich potencja perswazyjny jest stosunkowo niewielki. Autentyczno natomiast legitymizuje inadaje pozytywn warto; to, co autentyczne, ten, kto jest autentyczny przekonuje. Oczywicie warto autentycznoci nie sprowadza si tylko do sfery perswazji, j jednak tutaj podkrelam, poniewa bd mwi otworzeniu narracji muzealnej inadawaniu jej wiarygodnoci, opierajc si na materiale zebranym wdwch najwaniejszych polskich muzeach zabytkach dziedzictwa narodowego, czyli wZamku Krlewskim na Wawelu iZamku Krlewskim wWarszawie1. Badania antropologiczne metod obserwacji uczestniczcej oraz wywiadu pogbionego ze zwiedzajcymi prowadziam zszeciorgiem studentw etnologii; sama natomiast robiam wywiady zpracownikami obu muzew oraz byam suchaczk kursu dla przewodnikw ioprowadzaam po zamku warszawskim. Jednym zzagadnie, ktre mnie wwczas interesoway, bya praktyka zwiedzania jako obszar dynamicznego ksztatowania si treci czonych przez zwiedzajcego zodwiedzanym muzeum czyli jego interpretacja. Do uwarunkowa tej interpretacji, ktrych istnienie zakadaam, nalea przekaz wiedzy adresowany do zwiedzajcego przez przewodnikw, tabliczki informacyjne na terenie ekspozycji oraz rnego rodzaju publikacje ipamitki dostpne na terenie muzeum; innym wanym uwarunkowaniem bya kompetencja kulturowa zwiedzajcego oraz posiadana przez niego wyjciowa wizja zwiedzanego miejsca iwiedza na jego temat. PonieD R E W A K L ek O T | Antropoloka i tumaczka, adiunkt wa wtrakcie obserwacji uczestniczcej stao si jasne, e najw Instytucie Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu bardziej sugestywnym elementem przekazu muzealnego jest narracja przewodnika, ktra wwypadku obu badanych przeze Warszawskiego. Zajmuje si antropologi sztuki, mnie muzew niemal w ogle nie odnosi si do informacji a zwaszcza zagadnieniami rnicujcego potencjau sztuki pisemnej umieszczonej na tabliczkach, a czasami jest z ni w spoeczestwie nowoczesnym (kicz, zabytki dziedzictwa wrcz sprzeczna, zdecydowaam si take na przeprowadzenarodowego) oraz materialnoci rzeczy uznawanych nie rozmw zsamymi przewodnikami oraz na osobiste zaanza sztuk. Interesuje si interdyscyplinarnym podejciem gaowanie wpraktyki przewodnickie. Przewodnicka interpredo badania znacze materialnej rzeczywistoci, zwaszcza tacja zabytku jest, jak mi si wydaje, niezwykle istotnym, a w zasadzie niebadanym elementem procesu ksztatowania tych jej elementw, ktre prowokuj ludzi do podejmowania si jego odbioru wpraktyce zwiedzania. Zadanie przewodnidziaa wsptworzcych praktyki kulturowe, takie jak: ka polega bowiem na przeoeniu fachowej, naukowo ustrukposiadanie i kolekcjonowanie przedmiotw, oddawanie im turyzowanej informacji na jzyk istruktury wiedzy potocznej, czci, emocjonalne reagowanie na kontakt z nimi etc. ktra, jeli przyjmiemy interpretacj Clifforda Geertza (2005), Autorka licznych tumacze prac z zakresu antropologii tworzy wobrbie kultury odrbny, rzdzcy si wasnymi prawami system symboliczny. i historii kultury.

etnograa nowa |

[01|2009]

97

|EWA

KLEKOT

Poza Geertzowskim istnieje wnaukach spoecznych kilka innych wanych podej do potocznoci jako obszaru ludzkiego dowiadczenia. Ze wzgldu na przejawy dziaania przemocy symbolicznej, wyranie widoczne zarwno wwywiadach, jak ipodczas obserwacji zachowania zwiedzajcych, zdecydowaam si odwoa do podejcia Michela de Certeau (2008), ktry wswej wizji praktykowania potocznoci pokazuje waciw jej dynamik relacji wadzy. Dla de Certeau, obserwatora potocznych zachowa konsumpcyjnych (wtym take konsumpcji kultury), istotne znaczenie ma po pierwsze zaoenie, e konsumpcja jest aktywnym, anawet twrczym stosunkiem do konsumowanych treci symbolicznych, apo drugie rozrnienie midzy s t r a t e g i i t a k t y k . Taktyk byaby jednorazowa, ograniczona wczasie, a d h o c ina potrzeby chwili tworzona praktyka zwiedzania. Przewodnik moe wic zjednej strony siga Ta k t y k a wtym rozumieniu przeciwstawiana jest s t r a t e do strategii autent yzacji poprzez gorc g i i. Strategi jest bowiem rachunek si zakadany przez podautent yczno dowiadczenia, jakim jest miot woli iwadzy (wnaszym wypadku chodzi owadz symkontakt zprzeszoci cz y odmiennoci, boliczn itakiego rodzaju przemoc), ktry kontroluje przestrze dokonywania wyborw. Strategia posiada okrelone, wasne ktrego z wiedzajc y dowiadcza; zdrugiej miejsce, woparciu oktre moe tworzy relacje ztym, co jest do autent yzacji przez zimn autent yczno poza ni; taktyka nigdy nie jest u siebie, lecz rozgrywa si materii prezentowanych obiektw. w przestrzeni zorganizowanej wedle regu strategii. Podmiot strategii waciciela, przedsibiorstwo, miasto, instytucj naukow mona wyizolowa zotoczenia, zdefiniowa wkategoriach niezalenych od reszty; podmiot taktyki jest zaleny, pozbawiony moliwoci samostanowienia ieby wybi si na niepodlego, musi dziaa po partyzancku wprzestrzeni innego (de Certeau 2008: XLII). Przyjam wic, e istnieje pewna ustalana przez muzeum strategia zwiedzania, ktrej istotn cz stanowi przekaz nazwany przez mnie narracj muzealn. Strategi wsptworz program ekspozycyjny iedukacyjny muzeum realizowany na jego terenie oraz nagromadzone wczasie praktyki przewodnickie, skadajce si na rodzaj przewodnickiego sensus communis. Obserwowane podczas bada praktyki zwiedzania nie s ani aktualizacj narracji, ani te jej odczytaniem: s taktyk sposobem, wjaki konkretni zwiedzajcy wypeniaj zadanie zwiedzania Wawelu czy zwiedzania zamku, dokonujc wyborw wprzestrzeni, ktra naley do podmiotu woli iwadzy, jakimi s oba muzea. Rwnoczenie jednak zbada nad dowiadczeniem turystycznym wiadomo, e zperspektywy zwiedzajcego atrakcyjno wycieczki mierzy si wduej mierze wkategoriach autentycznoci. Tom Selwyn (1996), piszc odowiadczeniu turystycznym ijego postulacie autentycznoci, zwrci uwag na fakt, e cho tym, czego turysta oczekuje iza co gotw jest zapaci jest wanie autentyczno, to wartociowanie opiera si na jej dwch rnych porzdkach. Selwyn nazywa je autentycznoci zimn iciep, akada znich odwouje si do innego sposobu legitymizacji. Autentyczno ciepa to upraszczajc nieco wywd Selwyna poszukiwanie autentycznego kontaktu ztym, co jest przedmiotem dowiadczenia; autentyczno zimna to poszukiwanie kontaktu z autentycznym przedmiotem. Wpierwszym wypadku kryterium jest zatem autentyczno przeycia (np. poczucie emocjonalnego zaangaowania); wdrugim kontakt zprzedmiotem (czowiekiem, wydarzeniem), ktrego autentyczno potwierdzona jest przez autorytety. Zadaniem przewodnika jest autentyzacja dowiadczenia zwiedzajcego. Przewodnik moe wic zjednej strony siga do strategii autentyzacji poprzez gorc autentyczno dowiadczenia, jakim jest kontakt zprzeszoci czy odmiennoci, ktrego zwiedzajcy dowiadcza; zdrugiej do autentyzacji przez zimn autentyczno materii prezentowanych obiektw. Wnarracjach dobrych przewodnikw obie strategie uzupeniaj si idawkowane s wzalenoci od specyfiki grupy. Wrc teraz do punktu wyjcia moich rozwaa, czyli do praktyki zwiedzania jako sposobu tworzenia interpretacji zabytku. Badania empiryczne miay na celu ustalenie, do jakiej przestrzeni zwiedzajcy ma dostp, czego dowiaduje si od przewodnikw oraz zinnych rde, takich jak podpisy, przewodniki ksikowe bd ulotki, oraz co wynosi ze zwiedzania zarwno wsensie emocjonalnym iintelektualnym, jak imaterialnym zabierajc ze sob pocztwki, gadety, pamitki, atake wasne zdjcia. Niewtpliwie bardzo wanego materiau do interpretacji dostarcza zwiedzajcym take organizacja przestrzeni zabytku oraz rytualizacja caego zwiedzania. Jeeli chodzi oWawel, to znaczna cz narracji muzealnej przekazywanej przez przewodnikw budowana jest wok kolekcji arrasw. Przewodnicy chtnie opowiadaj przedstawione na nich historie biblijne, czasem okraszajc opowie informacj owojennych losach kolekcji oraz ojej krlewskim fundatorze, podkrelajc przy tym oryginalno zabytku ijego dugotrway zwizek zWawelem. Skupiajc si na arrasach, przewodnicy zjednej strony unikaj niewygodnej ko-

98

Zwiedzajcy w muzeum: strategie, taktyki i kategoria autentycznoci |

2 | Taki potoczny wizerunek niecznoci opowiadania o obiektach zwizanych z Wawelem dopiero od czasw rekonstrukcji historii Polski przekazywanej wntrz wlatach dwudziestych itrzydziestych XX wieku (takich jak czsto budzce zachwyt piece przez dwa najwaniejsze zabytki zWiniowca), azdrugiej strony skupiaj uwag zwiedzajcych na budzcej szacunek tematyce dziedzictwa narodowego wyania biblijnej. Jeli chodzi oreszt wyposaenia idekoracji wntrz na II pitrze, to wikszo przewodsi zbada porwnawczych (por. nikw do ogldnie podchodzi zarwno do kwestii XX-wiecznej rekonstrukcji samych wntrz, Klekot 2004 oraz Kapturkiewicz jak iproweniencji zabytkw, oktr zreszt zwiedzajcy pytaj rzadko, zadawalajc si informaiin. 2004). cj, e maj przed sob oryginay zXVI czy XVII wieku. Niektrym przewodnikom zdarza si nawet pomija trudno powiedzie, czy wiadomie fakt rekonstrukcji stropu wsali poselskiej, 3 | Mczyzna, lat 53, wywiad podczas gdy rozwodz si nad staroytnoci umieszczonych wkasetonach gw. Opowieci bizdnia 26.06.2003, prowadzca: blijne przed arrasami, krlewskie imiona iportrety oraz dawne, cenne sprzty iobrazy skadaj si Ewa Klekot. na opowie ochwale krlw polskich oraz sprawiedliwej ipotnej Polsce zotego wieku. 4 | Od tytuowych Nikiform Oczywicie tak prowadzona narracja, nawet jeli nie padn zust przewodnika informacje Edwarda Redliskiego (1982). nieprawdziwe, pozostawia zwiedzajcego wprzekonaniu owielkiej staroytnoci iautentycznoci wawelskich wntrz. Bardzo niewielu zwiedzajcych nawet zwiedzajcych bez przewodnika czyta umieszczone wkadej sali do enigmatyczne podpisy; ajeli czyta iznajduje informacj, e oto stoi wanie pod plafonem zlat dwudziestych XX wieku nie dowierza. Podobnie niedowierzaniem zareagowao tych kilkoro respondentw, ktrym studenci wtrakcie wywiadw zwracali uwag na to, e wspomniany przez nich samych chwil wczeniej fakt zdewastowania zamku przez Austriakw powinien stawia autentyczno wntrz pod znakiem zapytania. Na przekonanie oautentycznoci wawelskich wntrz duy wpyw ma oczywicie historia polskich zabytkw wczasie II wojny wiatowej. Rekonstrukcja Wawelu przestaa by przedmiotem pamici spoecznej nie tylko zpowodw biologicznych, lecz take dlatego, e dokonano jej przed cezur II wojny. Wawel, ktry wojn przetrwa bez wikszych szkd, sta si na tle odbudowywanych po wojnie zabytkw autentyczny, zwaszcza zperspektywy zniszczenia Warszawy ijej zamku, atake zperspektywy odbudowy, ktra do dzi peni wane funkcje symboliczne. Wpotocznym rozumieniu niezniszczone wczasie II wojny znaczy autentyczne. Wane jest te ssiedztwo katedry. Wawel dla wikszoci zwiedzajcych to rwnoczenie siedziba krlw oraz ich groby; wtym drugim wypadku groby take krlw Ducha wieszczw ibohaterw narodowych. Wawel to wielko (imocarstwowo) Polski, Zamek Krlewski wWarszawie jej martyrologia2. Dlatego te na Wawelu zamieszkiwa mia wedug jednego znaszych rozmwcw nie tylko Wadysaw Jagieo, ale te Bolesaw Chrobry, awedug innego to na wawelskim dziedzicu odby si mia hod pruski. Sposb rekonstrukcji wntrz iaranacja ekspozycji podtrzymuj iutwierdzaj to silnie emocjonalne przesanie narracji wawelskiej, stanowic de facto jej konstytutywn cz. Zreszt zwiedzajcy nierzadko wanie wposzukiwaniu tego przesania na Wawel si udaj. Cz znich uwaa zwiedzenie tego miejsca za obowizek kadego Polaka ichtnie bierze udzia Wawel, ktr y wojn przetr wa bez wiksz ych w wycieczkowo-muzealnym rytuale, czsto inicjujc we dzieci szkd, sta si na tle odbudow y wanych po wojnie lub wnuki. Oczywicie zrytualizowany charakter zwiedzania charakteryzuje sytuacj muzealn wogle. Zmiana sytuacji codzienzabytkw autent yczny, z waszcza zperspekt y w y nej na obrzdow, zaczynajca si od uzyskania uprawniajcego zniszczenia Warszaw y ijej zamku, atake do wejcia biletu ipozostawienia wszatni plecaka (oraz wierzchzperspekt y w y odbudow y, ktra do dzi peni niej odziey), wraz zktrymi zwiedzajcy pozostawia na zewntrz wane funkcje symboliczne. swoje profaniczne ja, wynika z charakteru instytucji (Duncan 1995). Nastpnie, jak wpielgrzymce, zwiedzajcy wyrusza wytyczon tras pod czujnym okiem stranikw witoci oraz dokonujcego inicjacji przewodnika; do tego dodajmy jeszcze deprywacj sensoryczn (nie dotyka! nie haasowa! wyczy telefony komrkowe! to take zerwa kontakt ze wiatem zewntrznym) oraz wykluczenie fizjologii (brak toalet na terenie ekspozycji, nie wolno je ani pi etc.). Trudno si dziwi, e po takim obrzdzie syszy si, e wrd tych krlewskich prochw patrz na nas dzieje historii3. Jzyk, jakim zwiedzajcy mwi o swoich wraeniach, jest najostrzejszym wiadectwem przemocy symbolicznej. Wikszo znich ma poczucie, e nie naley uywa jzyka sucego opisowi codziennych dowiadcze istara si nada wypowiedziom charakter odpowiadajcy wich przekonaniu randze miejsca. Wysiki, by sprosta temu zadaniu, nierzadko przyjmuj posta wyrae, ktre mona okreli mianem nikiformalnych4. Nikiformy, czyli posugiwanie si form istylem wypowiedzi, ktre s spoecznie obce mwicemu przewanie waciwe grupom stojcym na drabinie spoecznej wyej od tego, kto mwi aco wicej, robienie tego wsposb, ktry uprawnieni uytkownicy tych form postrzegaj jako niesprawny inieporadny, wiadcz wyra-

etnograa nowa |

[01|2009]

99

|EWA

KLEKOT

nie oistnieniu przemocy symbolicznej (Klekot 2005). Stereotypowe bd nikiformalne wypowiedzi mwi te osabym uczestnictwie swych autorw wkulturze prawomocnej5. Jzyk, prawdopodobnie ze wzgldu na najsilniejsze sformalizowanie ze wszystkich uwikanych w praktyk zwiedzania systemw symbolicznych, wydaje si miejscem, gdzie sami zwiedzajcy najbardziej dostrzegaj wywrotowo wasnych taktyk i podporzdkowujc si zinternalizowanym relacjom wadzy uznaj je za wasn nieporadno, ktrej si wstydz izktrej tumacz si przedstawicielowi kultury prawomocnej, jakim jest dla nich prowadzcy wywiad antropolog. Poza obszarem praktyk jzykowych zdarzaj si jednak zwiedzajcy prbujcy bez specjalnego skrpowania i pod prd (jeli robi to wsensie dosownym, czsto zawracani s przez pilnujcych), interesujcy si tym, jak krl zaatwia potrzeby fizjologiczne, dopytujcy oskomplikowane szczegy techniczne wykonania jakiego przedmiotu, albo ogldajcy zupenie nie to, oco chodzi np. ozdobn balustrad, za ktr mieci si grzejnik. Autorami tych taktyk, ktre najbardziej podminowuj strategi zwiedzania, s przewanie dzieci imodzie (czyli osoby zracji wieku dysponujce nisk kompetencj kulturow) oraz zwiedzajcy obardzo wysokiej kompetencji kulturowej (np. jeden zrespondentw, ktry okaza si studentem historii sztuki Uniwersytetu Jagielloskiego). Jak ju wspomniaam, istotnym uwarunkowaniem narracji wawelskiej jest poza przekazem sownym sama przestrze, wktrej porusza si zwiedzajcy. Jej muzealna struktura owocuje rytualizacj zwiedzania, oczym bya ju mowa, za rytualizacja wprowadza dowiadczenie na wysze rejestry, domagajc si chociaby bardziej wyszukanego jzyka. Wrekonstrukcji wntrz wawelskich Adolfowi Szyszko-Bohuszowi udao si przekaza ducha monumentalnoci wnich zawartego (Detloff 2005: 77). Uzyska ten efekt dziki stosowaniu szlachetnych itrwaych materiaw, wywoujcych zudzenie bogactwa: marmury na posadzkach zamiast piaskowcw, rezygnacja ze stiukw izoce, wprowadzenie uroczystych form architektonicznych, takich jak sklepienia zamiast stropw i sufitw. Wawel Szyszko-Bohusza mia wzaoeniu by respektujcym nasz wielko ubieg, mocarstwowo obecn iprzysz gmachem chway narodowej (tame). Ta wizja, niezalenie od krytyki wspczesnych, okazaa si niebywale nona, awzbogacona ododatkowy walor auIstotnym uwarunkowaniem narracji wawelskiej tentycznoci dziki II wojnie wiatowej, jest dzisiaj najwaniejszym elementem wawelskiej strategii. jest poza przekazem sownym sama przestrze, Zperspektywy teorii konserwacji dziaania Szyszko-Bohuwktrej porusza si z wiedzajc y. sza na Wawelu byy kontynuacj mylenia EugneaViollet-leJej muzealna struktura owocuje r ytualizacj Duca, ktremu ju na pocztku XX wieku sprzeciwia si z wiedzania, za r ytualizacja wprowadza m.in. wanie wodniesieniu do Wawelu Alois Riegl. Polska miaa wic tradycje leducowskiego mylenia, a sytuacja po dowiadczenie na w ysze rejestr y, domagajc si II wojnie wiatowej jeszcze mniej wydawaa si sprzyja riechociaby bardziej w yszukanego jz yka. glowskiemu myleniu w kategoriach ingerencji konserwatorskiej ograniczonej do koniecznego minimum (za takim rozwizaniem opowiedziano si np. wwypadku katedry wCoventry czy berliskiego kocioa Cesarza Wilhelma). Warszawa nie moe by [...] miastem bez przeszoci [...]. Warszawa jest nie do pomylenia bez sylwety Zamku iKatedry, innej drogi ni rekonstrukcja naszych zabytkw nie ma, pisa w1946 roku Jan Zachwatowicz. Dodawa przy tym: Czy nie stworzymy falsyfikatw? [...] Naley zebra maksimum elementw oryginalnych, stanowicych p o w i z a n i e z a u t e n t y c z n o c i . Mamy tyle elementw iwzorw dla rekonstrukcji, e wycofa nam si ztego nie wolno. [...] Istnienie tych fragmentw pozwala o d t w o r z y , a n i e p r o j e k t o w a n a n o w o symboliczne ipolityczne znaczenie tej rekonstrukcji. Obca wola nie wykreli nam naszego dorobku. Gdyby Zamek sam si spali [...] zagadnienie byoby inne. Teza: nasza ambicja kae nam go odbudowa (Jan Zachwatowicz: wstulecie urodzin: 85). Przyjcie takiej, anie innej doktryny konserwatorskiej wodniesieniu do warszawskiego Zamku Krlewskiego postawio przed nieatwym zadaniem przewodnikw, atake wszystkich innych zaangaowanych w popularyzacj wiedzy, od nauczycieli poczynajc, a koczc na autorach publikacji przewodnikowych, podrcznikowych itwrcach przekazu medialnego. Zjednej strony odbudowa miaa bardzo siln legitymizacj polityczn jako symboliczne dziaanie tworzcego wasn przeszo narodu. Taka sama motywacja przywiecaa take przedwojennym dziaaniom na Wawelu, jednak zmieniona po II wojnie wiatowej sytuacja geopolityczna si rzeczy rozoya nieco inaczej akcenty propagandowe odbudowy wzwizku zodmienn ni przedwojenna koncepcj przeszoci, ktra musiaa przecie legitymizowa pastwo oinnym ustroju spoecznym ilece wznacznie zmienionych granicach (vide kontrowersje wok odbudowy Zamku Krlewskiego wWarszawie, por. Kochanowski iin. 2003). Mechanizm pozostawa jednak podobny: od5 | Kultura prawomocna iprzemoc symboliczna to terminy PierreaBourdieu. Bourdieu uywa pojcia kultura inaczej ni Geertz iinni antropolodzy kultury, rozumiejc przeze nie caociowy sposb ycia pewnej grupy ludzi, lecz pewn dziedzin (wedug jego wasnej terminologii pole) rzeczywistoci spoecznej (por. Bourdieu 2006, Bourdieu, Passeron 1990).

100

Zwiedzajcy w muzeum: strategie, taktyki i kategoria autentycznoci |

budowujc zabytki nard polski budowa swoj przeszo. Oczywicie nie byo obojtne, jak iktre odbudowywa, awpyw wywieraa tutaj wcale nie tylko ideologia komunistyczna, lecz take amoe przede wszystkim narodowa (por. Zaremba 2005). Istniao zatem bardzo silne ideologiczne uzasadnienie ingerencji konserwatorskiej, ktre uwaano wzasadzie za wystarczajce iniewymagajce dodatkowej legitymizacji. Zdrugiej jednak strony pozostawao kryterium autentycznoci substancji, niezmiernie wane wwypadku dzie sztuki czy kultury materialnej. Zpowodw przed chwil omwionych, dla Polakw warszawskie zabytki posiaday iposiadaj bardzo siln autentyczno symbolu, wzwizku ztym kwestionowanie ich wartoci przez odwoanie si do nieautentycznoci substancji miao i ma charakter subwersyjny. Najczciej pojawia si jako element dyskursu rywalizacji innych miast zWarszaw (gwnie Krakowa) oraz charakterystycznego gwnie dla modziey dyskursu podwaajcego oglnie przyjte wartoci. Selwynowska autentyczno zimna, czyli autentyczno substancji, jest wwypadku zamku warszawskiego atwa do zakwestionowania zpowodu rozmiarw ingerencji konserwatorskiej. Jak wobec tego radz sobie ztym problemem przewodnicy? Istnieje kilka sposobw, najczciej stosowanych rwnoczenie, ktre jednak stanowi podstaw dla dwch rnych narracji autentyzacyjnych. Nacisk kadzie si na: 1) Autentyczno elementw skadowych, na co wskazywa wprzytoczonej wypowiedzi duchowy patron wszystkich warszawskich rekonstrukcji, Jan Zachwatowicz. 2) Autentyczno technik wykonania: przewodnicy zwracaj uwag na dawne techniki imateriay wykonania, na zatrudnianie przy odbudowie wysoko wykwalifikowanych rzemielnikw. Czsto powtarza si sformuowanie, e wszystko zostao odbudowane tak, jak byo; stosunkowo rzadko przewodnicy wspominaj otym, e odbudowy nie przeprowadzano do stanu jak byo przed II wojn wiatow, rzadko te maj wiadomo przywiecajcej rekonstrukcji doktryny konserwatorskiej, ktra sprawia na przykad, e odbudowany zamek zgodnie znajlepsz szko Viollet-le-Duca zaopatrzono w narone wieyczki, ktre istotnie ulegy zniszczeniu wczasie wojny, ale wojny pnocnej. 3) Autentyczno odbudowy jako wydarzenia historycznego: ten wtek przewodnicy poruszaj ju na pocztku zwiedzania, na parterze, gdzie wisz wielkie fotogramy ukazujce stan obiektu w1939 roku, wczasie wojny a do lotniczego zdjcia ruin. Autentyzacja opiera si na wyjanieniu, skd pochodziy fundusze, jakie byy motywacje ihistoria odbudowy. Sposoby te, jak wspomniaam, uywane s do tworzenia dwojakiego rodzaju narracji: (1) zamek wdawnych czasach oraz (2) zamek wczasach II wojny wiatowej ipniej. Narracja pierwsza koncentruje si na splendorze rezydencji krlewskiej oraz na wydarzeniach historycznych z epoki stanisawowskiej, przede wszystkim Konstytucji 3 maja. Narracja druga dotyczy wydarze II wojny iwarszawskiej martyrologii. Przewodnik najczciej korzysta zobu narracji, przeplatajc je ze sob wrnych miejscach. Natomiast jeli chodzi oautentyczno gorc, to zawsze jest ona zwizana zopowieciami oludziach zprzeszoci poczucie autentycznego kontaktu zprzeszoci zwiedzajcy zyskuje dziki kontaktowi zludmi ztamtej epoki. Jeeli s to wielkie postacie historyczne typu krl, musz mie ludzk twarz romanse, potrzeby fizjologiczne (jedno znajczciej zadawanych wsypialni krla pyta to: agdzie bya ubikacja?), nawyki iprzyzwyczajenia Stanisawa Augusta s wanym tematem opowieci na zamku. Rwnie istotne s poruszajce historie opowiceniu pracownikw zamkowego muzeum ratujcych zabytki w1939 roku oraz posiadajce wielki potencja budzenia emocji dzieje haftowanego ora ztkaniny za tronem6. Po tych wszystkich szczegach dotyczcych praktyk wspczesnych zwiedzajcych iprzewodnikw chciaabym wrci do strategii itaktyk. Strategia, dysponujca przestrzeni, posiada wadz forsowania wasnej interpretacji rzeczywistoci; taktyka jest jednorazow, ograniczon wczasie odpowiedzi dawan tej wadzy na jej terytorium; odpowiedzi, wktrej podmiot wyraa swj stosunek do interpretacji. Taktyka zdefinicji ma charakter bricolageu, strategia charakter spjny ikonsekwentny. W badanych przeze mnie muzeach, pomimo wywrotowoci niektrych taktyk zwiedzajcych, ich interpretacja tego, co widzieli, pozostaje wzaskakujcej zgodnoci zgwnym przesaniem muzealnych strategii. Sdz, e klucz do sukcesu tych strategii muzealnych ley wtym, e koncentruj si one na stworzeniu narracji zawierajcej silne aprzy tym bardzo rnie konstruowane przesanie a u t e n t y c z n o c i. Albowiem to autentyczno legitymizuje kad narracj muzealn.

6 | Wedug historii mwionej

brzmi one tak: po zdobyciu Warszawy na zamku odbya si uroczysta feta dla zdobywcw, asam gubernator Frank mia odrywa ztkaniny biae ory iwrcza na pamitk onierzom, ktrzy wyrnili si wwalce. Kiedy zatem wkocu zaczto odbudow zamku, rozpoczy si poszukiwania, gdy aby zrekonstruowa haft, potrzebny by przynajmniej jeden orze na wzr. Ioto znalaz si on dziki Andrew Nagorskiemu, korespondentowi Newsweeka, ktry zlokalizowa go wStanach Zjednoczonych jako wasno starszej pary polskich emigrantw. Opowiedziana przez nich historia brzmiaa nastpujco: maonkowie poznali si wobozie koncentracyjnym, ktry zosta wyzwolony przez Amerykanw. Na wie osytuacji wPolsce zdecydowali si na emigracj, przedtem jednak zawarli lub. Jako wieo zalubieni maonkowie przechadzali si po ulicy, kiedy napotkali niemieckiego onierza, ktry usiowa sprzeda jakie drobiazgi. Wrd nich by polski orze haftowany srebrn nici. Ztyu na aplikacji kto napisa pirem: Warschauer Schloss, Oktober 1939. Kupili go, eby zabra ze sob za ocean jako wspomnienie ojczyzny. Po odkryciu Nagorskiego przekazali ora jako dar do Zamku Krlewskiego wWarszawie.

etnograa nowa |

[01|2009]

101

|EWA

KLEKOT

BIBLIOGRAFIA

Pierre Bourdieu, 2006, Dystynkcja: spoeczna krytyka wadzy sdzenia, prze. P. Bios, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar. Pierre Bourdieu, Jean-Claude Passeron, 1990, Reprodukcja: elementy teorii systemu nauczania, prze. E. Nejman, wstp i red. nauk. A. Koskowska, Warszawa: PWN. Regina Bendix, 1997, In Search of Authenticity, Madison: The University of Wisconsin Press. Michel de Certeau, 2008, Wynale codzienno, prze. K. Thiel-Jaczuk, Krakw: WUJ. James Clifford, 2000, Kopoty zkultur: dwudziestowieczna etnografia, literatura isztuka, prze. E. Durak iin., Warszawa: KR. Pawe Detloff, 2005, Lata 1916-1939, [w:] P. Detloff, M. Fabiaski, A. Fischinger, Zamek krlewski na Wawelu: sto lat odnowy (1905-2005), Krakw: Zamek Krlewski na Wawelu. Carol Duncan, 1995, Civilizing Rituals: Inside Public Art Museums, London, New York: Routledge. Clifford Geertz, 2005, Wiedza lokalna: dalsze eseje zzakresu antropologii interpretatywnej, prze. D. Wolska, Krakw: WUJ. Jan Zachwatowicz: wstulecie urodzin, 2000, red. M. Pleskaczyska, P. Majewski, Warszawa: Zamek Krlewski wWarszawie. Ewa Klekot, 2005, Etnografia rozumiejca krok po kroku, [w:] Horyzonty antropologii kultury: tom wdarze dla profesor Zofii Sokolewicz, red. A. Bruczkowska, J. S. Wasilewski, A. Zadroyska, Warszawa: Wydawnictwo DiG. Ewa Klekot, 2004, Zabytki dziedzictwa narodowego aproblem stosunku do przeszoci, Konteksty. Polska Sztuka Ludowa, nr 3-4. Jerzy Kochanowski iin., 2003, Zbudowa Warszaw pikn... Onowy krajobraz stolicy (1944-1956), Warszawa: Trio. Edward Redliski, 1982, Nikiformy, Warszawa: Czytelnik. Tom Selwyn, 1996, Introduction, [w:] The Tourist Image: Myths and Mythmaking in Tourism, red. T. Selwyn, Chichester, New York: John Wiley. Agata Kapturkiewicz i in., 2004, Zabytki dziedzictwa narodowego: midzy polityk a turystyk, Konteksty. Polska Sztuka Ludowa, nr 3-4. Charles Taylor, 2002, Etyka autentycznoci, prze. A. Pawelec, Krakw: Znak. Charles Taylor, 2001, rda podmiotowoci: narodziny tosamoci nowoczesnej, prze. M. Gruszczyski iin., opr. nauk. T. Gadacz, wstp A. Bielik-Robson, Warszawa: PWN. Lionel Trilling, 1972, Sincerity and Authenticity, Cambridge: Harvard University Press. Marcin Zaremba, 2005, Komunizm, legitymizacja, nacjonalizm: nacjonalistyczna legitymizacja wadzy komunistycznej wPolsce, Warszawa: Trio.

102

THE LANGUAGE OF A MUSEUM EXHIBITION

EWA KLEKOT

VISITORS IN A MUSEUM: STRATEGIES, TACTICS AND THE NOTION OF AUTHENTICITY

ational Heritage Monument is a particular kind of museum, charged with messages that art, craft or museums of historical interiors do not pretend to transmit. It plays an important part in symbolic re-enacting of national community by evoking the past in the version which can be used for constructing positive emotions versus this community, especially the national pride. During my fieldwork at two main national historic monuments of Poland, namely royal castles of Warsaw and Cracow (both officially declared Monuments of National Heritage and History, and both enjoying the status of state-financed national museums), I was able to observe variety of visitor attitudes towards the task of castle sightseeing. The whole process appeared to be something between a ritual celebration and cultural consumption. It seems that the experience of visiting a museum-heritage monument can be analyzed in terms of Michel de Certeaus tactics vs. strategies. In the article I argue that the exhibition structure and guiding strategy that intend to transmit the messages about the Golden Age of Poland (Cracow) and the suffering and unity of the nation (Warsaw), have clear cut national identity content, and have been deliberately designed as such. However, the monument is perceived by the visitors through their individual tactics which may differ substantially from the strategy. An important and undervalued role is the one of a guide who actually works as a mediator, adapting strategies to the visitors tactical needs but apparently never missing the main strategic message. The visitor seems to be longing for the experience of authenticity, and his/her tactics are being designed in order to fulfill this desire. The idea of authenticity in the visitors experience I approach using Tom Selwyns categories of warm and cool authenticity. The first of them (warm authenticity) means the search for a u t h e n t i c c o n t a c t with the object of experience, while the second one (cool authenticity) is the quest for a contact with an a u t h e n t i c o b j e c t. The role of the guide, I argue, is mainly to authenticate visitors experience, be it in terms of cool or warm authenticity (and usually in both of them). My argument is that the two kinds of authenticity are differently engaged in the visiting strategies of both monuments because of their most recent history, namely that relating to WWII. In Poland the common notion is that anything originating from the era before WWII is authentic in sense of substance, corresponding to Selwyns cool authenticity. Obviously the notion is due to the massive destruction of WWII, and the way it had been presented during the Peoples Republic period in history teaching: dramatic WWII events and their devastating consequences used to be presented as a real watershed in Polish history in order to underline both the arrival of a just (i.e. the peoples) government, and its efforts in constructing new Poland from the scratch. Therefore, the Cracow castle narrative is mainly based on the omission of the fact that its interiors had to be fully reconstructed in the first decades of the 20th century, after the building had been used for half of a century as Austrian military barracks and handed over to the Polish authorities only in 1905. The strategy has proved to be successful both because of the cool authenticity legitimized by the pre-war origin of the monument, and the collection of 16th-century tapestries that through the vernacular history (childrens books, primary school textbooks) had been turned into a self-evident symbol of the castles authenticity. In Warsaw, however, as the castle was blown up by the Nazis in 1944, the question of authenticity has to be addressed in different way. The authentication process here takes place on two levels: the cool authenticity is present in the way all the materially original elements are pointed up to the visitor; the warm authenticity, apart from standard elements as stories about the royal inhabitants, is build up on the stories about almost miraculous salvation of certain pieces, and people involved in it. In this way the fact of the castle having been reconstructed plays an important role in its authentication, which is opposite to the Cracow strategy.

etnograa nowa |

[01|2009]

103

You might also like