You are on page 1of 24

517 X 2009

Galeria NAUTILUS
ul. Pijarska 5/2a, Krakw
ZDZISAW STANEK
prace z lat 50. i 60.
21 IX2 X 2009
Galeria Czas
ul. Jzefa Bema 1A, Bdzin
Zdzisaw Stanek
Malarz, rzebiarz (ur. 1925 w Krakowie, zm. 1996 w Szcze-
cinku). Studiowa wkrakowskiej ASP. Po przymusowym przerwa-
niu studiw wikszo ycia spdzi wKatowicach, gdzie sta si
wspzaoycielem Grupy ST-53. Wychodzc od kubizmu anali-
tycznego, na podstawie studiw Teorii widzenia Wadysawa Strze-
miskiego okreli zagadnienia, ktre stara si rozwizywa przez
reszt twrczoci. Razem zGrup wystawia wKatowicach, Kra-
kowie, Poznaniu, Szczecinie iWarszawie (m.in. wKrzywym Kole).
Wdrugiej poowie lat 50. wjego twrczoci pojawiy si elementy
fakturalne. Wlatach 60. rozpocz komponowanie reliefw, ktre
doprowadzio do stworzenia w latach 70. Obrazo-form auto-
nomicznych form przestrzennych ostatusie pomidzy obrazem
a rzeb. W latach 80. kilkakrotnie prezentowa swoje sur-
realne prace na wystawach Ruchu Kultury Niezalenej.
Wraz z innymi twrcami, m.in. Marianem Boguszem oraz
Janem Ziemskim (Grupa Zamek), zaangaowa si take
waranacj plastyczn cian szczytowych blokw mieszkalnych
wLublinie. Przez ostatnie czternacie lat ycia (1982-96) wwyni-
ku problemw zdrowotnych nie tworzy.
Wkraju swoje prace prezentowa wramach wystaw zbio-
rowych, m.in. II i III Wystawy Sztuki Nowoczesnej w Warszawie
(1957 i 1959), Oglnopolskiej Wystawy Modego Malarstwa
iGrafki wSopocie (1958), wystawy 15-lecia PRL-u (1961), wra-
mach Festiwali Polskiego Malarstwa Wspczesnego w Szczeci-
nie (1962-70, 1980-82), III Oglnopolskiej Wystawy Wspczesnej
Plastyki wBielsku-Biaej (1963), Oglnopolskiej Wystawy Bielska
Jesie (1966), Triennale Rysunku we Wrocawiu (1968, 1971), Lu-
belskich Spotka Plastycznych (1976).
Jego wystawy indywidualne odbyway si zarwno wkra-
ju, m.in. w Warszawie (1959), Katowicach (1962, 1969, 1972,
1976), Szczecinie (1967), Bytomiu (1968), jak iza granic: wPary-
u, Berlinie, Monachium, Bonn iOstrawie. Prace artysty znajduj
si wnastpujcych zbiorach: Muzeum Narodowego wWarsza-
wie, Szczecinie i Krakowie, Muzeum w Chorzowie, Katowicach,
Toruniu, Bytomiu, Bielsku-Biaej, Tarnowie, Supsku i Koszalinie,
Galerii Sztuki Nowoczesnej BWA, Muzeum Sztuki Nowoczesnej
wSztokholmie oraz wzbiorach prywatnych na caym wiecie.
Zdzisaw Stanek by czonkiem Senatu Akademii Rzymskiej ilau-
reatem licznych prestiowych nagrd. Otrzyma m.in. srebrny
medal i tytu Artifex Doctus IPKART za caoksztat twrczoci
(1978) oraz Il Trofeo Internazionale Medusa Aurea (1980).
3
4
Przerwane studia
Zdzisaw Stanek jest znaczc osobowoci polskiej sztuki lat powojennych. Jako jeden znielicznych
wtej czci Europy twrczo kontynuowa idee konstruktywizmu, czc je ze swoist mistyk wiata. Jego
osobista skromno iumiejscowienie na lsku nie sprzyjaj do tej pory szerszemu poznaniu idocenieniu
tej, godnej najwyszej uwagi, sztuki. Dugo ciyo na nim pitno amatora, to znaczy kogo bez dyplomu
ASP. Po wojnie, jeszcze niedawno kilkunastoletni onierz Armii Krajowej, zacz studiowa na Krakowskiej
Akademii. Krtko, bo osadzono go wzabrskim wizieniu, gdzie przez rok mg zokna celi obserwowa, jak
rozstrzeliwuj kolegw isam czeka na mier. Niewiele starsza od niego klawiszka Wada dowiedziaa si
od koleanek, e na mskim oddziale jest adny chopak, ktrego lada dzie zastrzel. Zacza posya mu
paczki ilisty ze swymi zdjciami. Bya niezwykle mi, bezporedni, adn izgrabn mod kobiet. Gdy po
roku uaskawiono go, jako modocianego w czasie popenienia zbrodni udziau w Armii Krajowej, pobrali
si. Poznaem ich osiem czy dziewi lat pniej, w1956 roku. Nie mieli dzieci. Zawsze wsobie zakochani
isobie oddani. Wada bya dumna, e Zdzich jest artyst, ale nigdy nie wtrcaa si do rozmw osztuce. Ale
bya przy nich rwnie, pojc nas herbat, czstujc swymi wypiekami wprzerwach midzy , wszechobecn
wtedy, wdk.
Cho unikn mierci, ktra ju zawsze bya w nim obecna, nie byo adnej moliwoci kontynuowania
studiw dla takich jak on. Zamieszkali w Katowicach. Stanek zacz pracowa jako wykonawca projektw
plastycznych. Wtamtych czasach bya to wszechobecna propaganda, ktra przez tysice hase isupkw da-
nych obwieszczaa nieustanny wzrost. Do realizacji tych jake licznych wystaw demonstracji galopujcego
postpu, niezbdna bya grupa fachowych wykonawcw. Znaleli si wniej rni ludzie, zAkademii ibez
niej, czsto oywiani pragnieniem spenienia si w osobistej twrczoci, ktra chciaa by zdecydowanie
inna od obowizujcej.
Poznaem ich wszystkich w1956 roku iwiele lat znimi pracowaem. To jest ta grupa zarobkowa, okt-
rej wspomina Urszula Broll. Zarazem jest to background pierwszej sprzeciwiajcej si socrealizmowi grupy
wPolsce, jak wyzwanie powstaej wStalinogrodzie po mierci Ojczulka Narodw. Ci ludzie nie mieli wiele do
stracenia, nie bali si ichcieli si uczy zakazanej sztuki. Gdy jest taka potrzeba, pojawia si iodpowied. Tu
byo ni udostpnienie przez Konrada Swinarskiego fragmentw Teorii widzenia Wadysawa Strzemiskie-
go. Teksty Strzemiskiego zalecay artystom ksztacenie wiadomoci wzrokowej jak to nazywa poprzez
praktyczne zajcia zimpresjonizmu, cezannizmu ikubizmu. Tak rozumiana studyjno dominowaa wpierw-
szym okresie wsplnych dziaa St-53. Naley rozumie, e byo to postulatem anie warunkiem uczestnicze-
nia wgrupie. Zpocztkiem 1956 roku, przed pierwsz ofcjaln wystaw, wszyscy poza jedn osob porzucili
studyjno na rzecz ksztatowania wasnej ekspresji.
Lokalna zpozoru grupa artystw, przede wszystkim: Broll, Hilary, Obremba, Stanek ilimakowski trwale
zapisaa si whistorii tamtego czasu.
Andrzej Urbanowicz,
Katowice, wrzesie 2009
5
C moe si dzia wprzestrzeni tylko wiato!
Zdzisawa Stanka mona uzna za gwnego kontynuatora myli Wadysawa Strzemiskiego
w grupie St-53. Jego kompozycje wietlne s raczej emanacjami ni przedstawieniami konkretnych
pejzay i martwych natur. Materia pojmowana jest jako niedookrelone sylwety, zwiewne i fosforyzujce
formy obracajce si wok linearnej konstrukcji. W swych pracach Stanek, nawizujc do solaryzacji
Strzemiskiego, wywodzi ksztaty od form organicznych, wykazujc ich zwizki znatur, nie przedstawiajc
jednak przedmiotw w ich naturalnym otoczeniu. Jego kompozycje przypominaj zarysowane wyranie
wietlne mgy. Prace prezentowane na wystawie, chocia wykraczaj poza okres dziaalnoci grupy,
stanowi swoist kontynuacj jej zaoe. We wczesnych kompozycjach zkoca lat 50. wszelkie istniejce
ksztaty konstytuowane s przez otaczajce je wiato. Otacza niczym delikatna pajczyna wrzecionowate
ksztaty, przywodzce na myl pierwotne formy organizmw, jakby kierujc nasze myli ku darwinowskiej
ewolucji. W jej wietle mona rozpatrywa cykle wiatokwiaty oraz Muchy prezentowane w ramach
wystawy. Pierwotne formy ewoluuj w bardziej zoone organizmy. Hieratycznie kroczce owady to jakby
swoiste odpowiedniki fgur osiowych innych twrcw tamtych czasw. Obok zwikszonej roli faktury,
monochromatyczne ksztaty zyskuj take znaczenie ornamentalne. wiato pojawia si tutaj wanie
w miejscach braku farby-materii to, czego nie widzimy, jest wiatem! Nakadajc na siebie grube
warstwy farb o rnej gstoci, wydrapuje w nich zestawy kresek okrelajce ksztat motywu i stosunki
wiatocieniowe jakby ostry strumie czsteczek jonizujcych przenika tkanki mikkie, zatrzymujc si
jedynie na niektrych elementach.
W kolejnych pracach artysta poszed dalej, budujc skomplikowane, szczeglnie tajemnicze
iwieloznaczne winterpretacji ukady formalne, umieszczajc wprzestrzeni znaki plastyczne przedmiotw
i zjawisk natury. Bawi si rozlegymi acuchami penych poezji skojarze. Niektre kompozycje
przywodz na myl z jednej strony snopy wiata wpadajce do wntrza gbokiej, ciemnej studni,
z drugiej wydaj si refeksami wiata na szklistej powierzchni ludzkiego oka. Z ciemnoci wyaniaj si
drogocenne krystaliczne struktury oskomplikowanym rysunku powierzchni.
Cykl wiatohuty wiadczy o zainteresowaniu tematyk przemysow, ujt w nowoczesn
form artystyczn, inspirowan kubizmem, co przejawia si perspektyw niejednorodn, rozbit, cho
zasugerowan przez liczne linie zbiegu. Konstrukcje na poy abstrakcyjne budowane s konturem bd
plamami ornym nateniu tonalnym.
Intelektualno-badawczy charakter poszukiwa artysty znalaz swoj kontynuacj w cyklu Planety
kompozycjach powstaych w drugiej poowie lat 60., wykonywanych farbami akrylowymi na sztywnej,
przezroczystej folii naklejonej na papier, co daje wraenie trjwymiarowoci. Znamienne jest, e czas
powstania cyklu przypada na okres najbardziej spektakularnych osigni w dziedzinie astronautyki.
Kosmiczne sfery buduj wpisane w siebie wzajemnie okrgi jakby izolinie ograniczajce przestrzenie
o coraz ciemniejszym bd janiejszym tonie, coraz wikszym lub mniejszym nasileniu wiata. Trudno
tutaj zapomnie o biecych zjawiskach artystycznych w USA (op-art) oraz o postaci Wojciecha Fangora.
Nie naley jednak przyjmowa, e kompozycje Stanka powstay na drodze innej ni wasna, dugotrwaa
isumienna praca artysty-badacza.
Zdzisaw Stanek jest malarzem materii ucielenionej przez barwne wiato. To, co jawi si naszym oczom,
to tylko wietlne ekwiwalenty nic nieprzedstawiajcych martwych natur jakby kompozycji wietlnych.
Podsumowaniem niech bd sowa Juliana Przybosia, jednego znajwikszych admiratorw twrczoci
katowickiego artysty: On chwyta w oko zjawy wietlne, lecz te, ktre wypeniaj powidokami przestrze
pomidzy owietlonymi przedmiotami. Na te zjawy patrzy Stanek otwartymi oczami, anie wydobywa ich,
jak Strzemiski, spod powiek, zgbi oka. Wybr prac prezentowanych na wystawie rzuca nowe wiato
na drog artystyczn artysty dotychczas niedostatecznie docenianego aprzecie klasyka polskiej sztuki
XX wieku.
Aleksandra Madej, Agnieszka Mazo
Krakw 2009
6
Zdzisaw impresje
Zdzicha poznaam w grupie zarobkowej. Byam chyba na czwartym roku studiw i nie
pamitam, kto mnie tam wprowadzi. Gwnie pracowalimy na targach wystawienniczych
oraz organizowanych z okazji rnych wit grniczych, takich jak Barbrka. Zdzichu mia
uprzywilejowane stanowisko, by dobrym liternikiem. Mia malsztok iwietny pdzelek, trudny do
zdobycia w tamtych czasach. A bya to zawona wewntrznie i zewntrznie przestrze lat 50.
i 60. W czasie krtkich przerw na posiki kontakty w tej grupie si zacieniay i kontynuacja tych
osobistych powiza przenosia si na okresy bezrobocia. Okazao si, e par niestudiujcych
osb ztej grupy malowao. Ana uczelni, mimo szczelnej otoczki marksizmu-leninizmu, wmaym
gronie przyjaci zaiskrzyo zgniym formalizmem. I tak formowa si zalek przyszej grupy
St-53. Nie mielimy komrek, aparatw fotografcznych, telewizorw, paszportw, aut, wic
z uczuciem rzucalimy si wpaw w czyst, orzewiajc przestrze naszych spotka. Katowice
wtedy nie miay zaplecza kulturowego, a na wyjazdy do Krakowa nie moglimy sobie pozwoli.
Dokadnie pamitam pewne wydarzenie. Pracowalimy przy wystawie marynistycznej wUrzdzie
Wojewdzkim. Od wczesnego ranka do pierwszej, drugiej w nocy. Pewnego dnia projektant tej
wystawy, jaki grafk zWarszawy, pokaza nam wtajemnicy pocztwki zreprodukcjami obrazw
Joana Mir. OLNIENIE. Dokadnie tak!!!
Naszym spotkaniom nowego wymiaru nadao poznanie Konrada Swinarskiego. Wydobyo
inn warstw, inny poziom. Teoria Strzemiskiego spada na nas mimo e zamknitych wmaej
przestrzeni, to w peni otwartych. I tak si to zaczo, prywatna szkoa w cakowitej na pocztku
konspiracji. Spotkania uZdzicha byy rwnie czste jak wmoim rodzinnym domu przy Klonowej.
Mia mae mieszkanko na ostatnim pitrze chyba piciopitrowej kamienicy wpobliu placu Miarki.
Zdzichu znas wszystkich malowa najwicej. Wkrtce poszerzy mieszkanie oprzylegajcy strych
izrobia si wielka pracownia, coraz bardziej upchana ptnami. Nie wiem, DLACZEGO jeszcze teraz
pojawia si tak wyrazisty obraz: pokoik Zdzicha, suchamy pieni Matki Courage Bertolda Brechta
wwykonaniu Heleny Weigel (pyt przysa nam Konrad zBerlina). Przejmujcy tekst, przejmujcy
piew. WITO. Mimo zoonoci tamtego czasu, pustych sklepw, z trudem zdobywanych farb,
pdzli, wyczuwalnych zagroe
Moje kontakty ze Zdzichem w tej grupie byy dla mnie najblisze. By arliwy i taki wprost.
Po pierwszej wystawie ST-53 wroku 1956 nasta jednak czas powolnego rozluniania si spotka.
Pocztkowo niezauwaalny. Ale natenie niegdysiejszego aru pomau wygasao. Ja weszam
winny, nowy krg, ktry podsuno mi ycie.
Po wielu latach, bdc wZPAP, spotkaam Zdzicha iIgora Neubauera. Nawet wtak przelotnym
spotkaniu wyczuam, e gdzie na planie wewntrznym niewiele si midzy nami zmienio.
Pozostaa otwarto iblisko.
Ojego chorobie imierci dowiedziaam si bardzo pno. Nie wiedziaam wtedy, e Zdzichu
odnosi sukcesy, wystawia za granic, zdobywa nagrody. Ten fakt dotar do mnie dziwn drog.
Pewnego dnia otrzymaam pocztwk od pana L.J. (lzaka mieszkajcego w Monachium)
zpropozycj wystawy wMonachium. Kiedy doszo do naszego osobistego spotkania, dowiedziaam
si, e Zdzichu bardzo czsto bywa wMonachium iopowiada omnie, co wkocu skonio pana
L.J. do tej propozycji. Wskutek rnych wydarze odrzuciam j. Ale ciepym uczuciem pozostaa
pami Zdzicha, zakorzeniona wnieatwym czasie itrudnym yciu.
Urszula Broll
Przesieka, sierpie 2009
katalog
8
2. Pejza miejski, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 35 x 50 cm
1. wiata wmidzyprzestrzeni, 1959
techn. mieszana, wym.: 37,5 x 45 cm, sygn.
9
4. wiata wmidzyprzestrzeni, 1959
techn. mieszana, wym.: 31 x 45 cm
3. wiata wmidzyprzestrzeni, 1959
techn. mieszana, wym.: 50 x 35 cm
10
5. wiata wmidzyprzestrzeni, 1959
techn. mieszana, wym.: 42 x 30 cm
6. wiata wmidzyprzestrzeni, 1959
techn. mieszana, wym. 36 x 26 cm
7. Cykl rysunek III, 1957
tech. mieszana, 50 x 35 cm, sygn.
8. wiata wmidzyprzestrzeni, 1959
techn. mieszana, wym.: 32,1 x 22,9 cm
11
9. wiata wmidzyprzestrzeni, 1959
techn. mieszana, wym.: 50 x 35 cm
12
11. wiata wmidzyprzestrzeni, 1959
techn. mieszana, wym. ok.: 32 x 31 cm
10. wiata wmidzyprzestrzeni 43, 1959
techn. mieszna, wym.: 40 x 46 cm, sygn.
12. Forma wietlna, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 35 x 50 cm
13
13. Obraz wiate 10, 1961
techn. mieszana, wym.: 63 x 44,5 cm, sygn.
14
14. Zcyklu Muchy, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 50 x 35,3 cm
15. Zcyklu Muchy, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 50 x 35 cm
17. Zcyklu Muchy, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 50 x 35 cm
16. Zcyklu Muchy, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 51 x 35 cm
15
19. Forma wietlna, 1961-65
techn. mieszana, wym.: 50,8 x 35 cm
18. Zcyklu Muchy, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 50 x 35 cm
20. Arbuz, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 35 x 50 cm
16
21. Zcyklu wiatohuty, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 35 x 50 cm
22. Zcyklu wiatohuty, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 35 x 50 cm
17
23. Zcyklu wiatohuty, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 50 x 35 cm
25. Zcyklu wiatohuty, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 50 x 35 cm
24. Zcyklu wiatohuty, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 50 x 35 cm
26. Zcyklu wiatohuty, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 32 x 29,6 cm
18
29. Zcyklu wiatokwiaty, ok. 1961-63
wym.: 50 x 35,5 cm
27. Zcyklu wiatokwiaty, ok. 1961-63
wym.: 50 x 35,5 cm
28. Zcyklu wiatokwiaty, ok. 1961-63
wym.: 50 x 35,5 cm
30. Kompozycja wietlna, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 50,5 x 35 cm
19
34. Postaci, ok. 1965-66
techn. mieszana, wym.: 49,8 x 35 cm
31. Kompozycja wietlna, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 54 x 35,1 cm
32. Kompozycja wietlna, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 50,4 x 35 cm
33. Martwa natura, ok. 1961-65
techn. mieszana, wym.: 47 x 30 cm
20
36. Kompozycja (Formy krystaliczne ), ok.1965-69
folia/ akryl, papier/pastel, wym.: 35 x 50 cm
35. wiato rytmy kamienia III, ok. 1966-67
techn. mieszana, wym.: 48 x 52 cm
21
37. Formy przestrzenne, ok. 1961-65
akryl/folia, pastel/papier, wym.: 34,5 x 24,5 cm
22
39. Zcyklu Planety, ok. 1965-69
folia/ akryl, papier/pastel, wym.: 28 x 37,5 cm
38. Zcyklu Planety, ok. 1965-69
akryl/folia, papier/pastel; wym.: 28 x 44,5 cm
23
41. Zcyklu Planety, ok. 1965-69
folia/akryl, wym.: 29 x 38 cm
40. Zcyklu Planety, ok. 1965-69
folia/akryl, wym.: 32 x 45 cm
www.artlist.pl
NAUTILUS Salon Antykwaryczny
Micha Maksymiuk, Maciej ywolewski
ul. Pijarska 5/2a
31-015 Krakw
tel.: + 48 12 422 91 60
fax: + 48 12 432 94 40
kom.: 0 695 899 895
e-mail: nautilus@antique.com.pl
www.antique.com.pl; www.artlist.pl
OPRACOWANIE KATALOGU:
Roman Marcinek, Edward Szczepaczyk, Maciej ywolewski
REDAKCJA:
Jadwiga Marcinek
SKAD, ZDJCIA:
Maciej ywolewski
COPYRIGHT Nautilus Salon Antykwaryczny 2009
Pierwsza strona okadki: Formy przestrzenne, ok. 1961-65
Galeria "CZAS"
Edward Szczepaczyk
ul. Bema 1A
42-500 Bdzin
tel.: + 48 32 761 52 84
fax: + 48 32 761 52 84
kom.: +48 501 791 905
e-mail: galeriaczas@poczta.onet.pl
www.galeriaczas.pl

You might also like