You are on page 1of 122

11178

Kurt Vonnegut
SYRENY Z TYTANA
Przeoya Joanna Kozak
Alexowi Vonnegutowi, pracownikowi wywiadu z najlepszymi yczeniami.
Z upywem kadej godziny System Soneczny jest o czterdzieci trzy tysice mil bliej a-
wicy Globularnej MI3, nalecej do Herkulesa a mimo to niektre pgwki uparcie twierdz,
e co takiego jak postp w ogle nie istnieje.
(-)
Ransom K. Fern
Wszystkie opisane w tej ksice osoby, miejsca i zdarzenia, istniej naprawd. Tylko niekt-
re wypowiedzi i myli s z koniecznoci tworami autora. Nie zmieniano adnych nazwisk ku
ochronie niewinnych, wychodzc z zaoenia, e ochrona niewinnych i tak naley do codzien-
nych niebieskich obowizkw Boga Wszechmogcego.
Rozdzia 1
Pomidzy czat a czartyzmem
Kto tam na grze wyranie mnie lubi,
(-)
Malachi Constant
Dzi kady ju potrafi odnale sens ycia w sobie samym.
Ale ludzko nie zawsze miaa tak dobrze. Jeszcze niespena sto lat temu, mczyznom
i kobietom bardzo trudno byo dobra si do skrytek, ktre w sobie nosili.
Nie potrafili nazwa po imieniu adnej z pidziesiciu trzech bram duszy.
Kada pozacana religia to by zoty interes.
Ludzko, niewiadoma prawd zawartych w kadym czowieku, bez przerwy rozgldaa si
na zewntrz coraz bardziej rozpychaa si na zewntrz. To, o czym ludzko miaa nadziel si
dowiedzie dziki rozpychaniu si na zewntrz, byo: kto waciwie odpowiada za stworzenie
wiata i o co w tym caym stworzeniu chodzi.
Ludzko wysyaa swoich pierwszoliniowych agentw coraz dalej i dalej na zewntrz.
W kocu posaa ich w kosmos, w pozbawione koloru, smaku i ciaru morze nie koczcej si
zewntrznoci.
Posyaa ich w przestrze jak kamienie z procy.
Owi nieszczni agenci odkryli to, co zdono ju w wielkiej mierze odkry na Ziemi: kosz-
mar nie koczcego si bezsensu. Przestrze kosmiczna, nieskoczona zewntrzno, oferowaa
trzy rodzaje rekompensaty: jaow bohaterszczyzn, kiepsk komedi lub bezsensown mier.
Nareszcie zewntrzno utracia swe wyimaginowane powaby.
Jedynym terenem do poszukiwa pozostaa wewntrzno.
Jedyn terra incognita pozostaa dusza ludzka.
Tak to zacza si era dobroci i mdroci.
Jacy byli ci ludzie z dawnych czasw, ludzie o duszach jeszcze nie zbadanych?
To, co teraz nastpi, bdzie prawdziw histori z Epoki Koszmaru, ktra przypada,
z dokadnoci do kilku lat, na okres midzy Drug Wojn wiatow a Trzecim Wielkim Kryzy-
sem.
Strona 1
11178
By tum.
Tum zgromadzi si, gdy miaa nastpi materializacja. Mczyzna i pies mieli si zmate-
rializowa, wyoni z powietrza z pocztku jako zarysy by na koniec zyska posta rwnie
cielesn, jak kady inny ywy mczyzna i kady inny ywy pies.
Tum nie mia oglda materializacji. Materializacja bya spraw cile prywatn, odbywaa
si na prywatnym terenie i tum otrzyma serdeczne zaproszenie do nieuczestniczenia
w obrzdku.
Materializacja miaa si odby podobnie jak nowoczesne, zgodne z wymogami cywilizacji,
wieszanie skazacw za wysokim, lepym i strzeonym murem, A zgromadzony przed murem
tum mia bardzo wiele wsplnego z tumem zgromadzonym przed murem, za ktrym wieszaj
skazaca.
Tum wiedzia, e niczego nie zobaczy, a mimo to jego uczestnikom sprawiao przyjemno
samo bycie blisko, gapienie si w lepy mur i wyobraanie sobie, co si dzieje po tamtej stronie.
Mur potgowa misterium materializacji, tak jak zazwyczaj potguje misterium egzekucji; foto-
plastikonowe przerocza mrocznych wyobrani fotoplastikonowe przerocza, ktre tum rzuca
na ekran lepego muru zmieniay misterium w pornografi.
Miastem tym byo Newport, Rhode Island, USA, Ziemia. System Soneczny, Droga Mleczna.
Mur nalea do posiadoci Rumfoordw.
Na dziesi minut przed spodziewan materializacj agenci policji rozpucili pogosk, e
materializacja odbya si przedwczenie, i to po tej stronie muru, oraz e mczyzn wraz z psem
mona sobie obejrze jak na doni o dwie przecznice dalej. Tum zerwa, si do galopu, aby zo-
baczy cud na skrzyowaniu.
Tum mia hopla na punkcie cudw.
Na kocu tumu znajdowaa si kobieta, ktra waya sto pidziesit kilo. Charakteryzowaa
si ponadto wolem, kandyzowanym jabuszkiem i ma, szar, szecioletni dziewczynk.
Dziewczynk trzymaa za rk i szarpaa ni to w jedn, to w drug stron, jak pik na gumce.
Wando June powiedziaa jeli natychmiast nie bdziesz grzeczna, ju nigdy w yciu nie
wezm ci na materializacj.
Materializacje odbyway si od dziewiciu lat, zawsze co pidziesit dziewi dni. Najbar-
dziej uczeni i najpowaniejsi ludzie na wiecie bagali rozpaczliwie o przywilej ujrzenia materia-
lizacji. Niezalenie od formy, w jakiej owi wielcy ludzie werbalizowali swoje proby, odprawia-
no ich z kwitkiem. Odmowa, wykaligrafowana rcznie przez prywatnego sekretarza pani Rumfo-
ord, brzmiaa zawsze jednakowo:
Pani Winstonowa Nilesowa Rumfoord uprzejmie zawiadamia, i nie moe wystosowa zapro-
szenia, o jakie Pan zabiega. Pani Rumfoord jest przekonana, e zechce Pan zrozumie jej uczucia
w zwizku z poruszon przez Niego spraw: zjawisko, ktre yczy Pan sobie obserwowa, jest
tragedi rodzinn, przedmiotem z pewnoci niezbyt stosownym dla obserwacji przez osoby po-
stronne, jakkolwiek szlachetnie motywowayby owe osoby wasn ciekawo.
Pani Rumfoord i jej personel nie odpowiadali na adne z dziesitkw pyta w sprawie mate-
rializacji, jakie do nich napyway. Pani Rumfoord w minimalnym jedynie stopniu poczuwaa si
do obowizku udzielania wiatu informacji. w niewymiernie skromny obowizek speniaa wy-
dajc sprawozdanie w dwadziecia cztery godziny po kadej materializacji. Dugo jej sprawoz-
da nigdy nie przekraczaa stu sw. Sucy wywiesza sprawozdania w szklanej gablocie
przytwierdzonej do muru tu przy jedynym wejciu na teren posesji.
Jedynym wejciem na teren posesji bya lilipucia bramka w zachodniej czci muru. Bramka
miaa zaledwie cztery i p stopy wysokoci. Sporzdzona bya z elaza i zamknita na wielk
zasuw typu Yale.
Szerokie bramy posesji zamurowano.
Sprawozdania, ktre pojawiay si w szklanej gablocie przy elaznej bramce, byy nie-
odmiennie zdawkowe i podszyte irytacj. Zawarte w nich informacje mogy jedynie sfrustrowa
kadego, kto mia w sobie choby iskierk ciekawoci. Podawano tam dokadny czas materiali-
zacji ma pani Rumfoord, Winstona, i jego psa Kazaka, a take dokadny czas ich demateriali-
zacji. Stan zdrowia mczyzny i psa okrelano nieodmiennie jako dobry. W sprawozdaniach su-
gerowano, e maonek pani Rumfoord widzi wyranie zarwno przeszo, jak i przyszo, nie
Strona 2
11178
pokuszono si jednak o podanie przykadw widze w ktrymkolwiek z tych kierunkw.
Tum zosta odholowany spod muru posesji, aby umoliwi wynajtej limuzynie bezkolizyj-
ne dotarcie do elaznej bramki w zachodniej cianie muru. Drobny mczyzna w stroju edwar-
diaskiego dandysa wysiad z limuzyny i pokaza jaki papier strzegcemu bramki policjantowi.
Mczyzn maskoway ciemne okulary i sztuczna broda.
Policjant kiwn gow, a mczyzna wasnorcznie otworzy drzwi wydobytym z kieszeni klu-
czem. Znurkowa na drug stron i z gonym szczkiem zatrzasn bramk za sob.
Limuzyna odjechaa.
Uwaga! Zy pies! gosi napis nad elazn bramka. Ognie letniego zachodu soca igray
pord ostrzy i szpicw tuczonego szka zalanego cementem na szczycie muru.
Mczyzna, ktry wasnorcznie wpuci si do rodka, by pierwsz osob, jak pani Rum-
foord zaprosia na materializacj. Nie by to aden wybitny naukowiec. Nie mia nawet przyzwo-
itego wyksztacenia. W poowie pierwszego roku studiw zosta wyrzucony z Uniwersytetu Wir-
ginia. By to Malachi Constant z Hollywood, Kalifornia, najbogatszy czowiek w Ameryce
i niepoprawny hulaka.
Uwaga! Zy pies! gosi napis po zewntrznej stronie elaznej bramki. Za murem znajdo-
wa si wszake tylko psi szkielet. Na szyi mia bestialsko najeon kolcami obro, przytwier-
dzon do muru acuchem. Dugie ky zazbiay si wzajemnie. Czaszka i uchwa tworzyy nie-
szkodliwy ruchomy model maszynki do chapania misa, o bardzo zmylnej stalowej konstrukcji.
Szczki zwieray si nastpujco: chap. W tym miejscu lniy niegdy bystre oczy, tu tkwiy
czujne uszy, tu podejrzliwy nos, tu za mzg misoercy. Zahaczone tutaj i tutaj wizada mi-
ni zwieray wbite w ciao zby w sposb nastpujcy: chap.
Szkielet mia znaczenie symboliczne by rekwizytem, pustym frazesem, zainstalowanym tu
przez kobiet, ktra do nikogo prawie si nie odzywaa. aden pies nie zdech nigdy na posterun-
ku przy murze. Pani Rumfoord kupia koci od pewnego weterynarza, kazaa je wyugowa
i pocign lakierem, a nastpnie poczy za pomoc drutu. Szkielet by jednym z wielu gorz-
kich i niejasnych komentarzy pani Rumfoord na temat podych psikusw, jakie patali jej czas
i maonek.
Pani Winstonowa Nilesowa Rumfoord bya wacicielk siedemnastu milionw dolarw. Pa-
ni Winstonowa Nilesowa Rumfoord osigna najwyszy status spoeczny dostpny w Stanach
Zjednoczonych Ameryki. Pani Winstonowa Nilesowa Rumfoord bya zdrowa i niebrzydka,
a ponadto utalentowana.
Jej talent przejawia si w dziedzinie poezji. Opublikowaa anonimowo szczupy tomik wier-
szy zatytuowany Pomidzy czat a czartyzmem. Krytyka odniosa si do niego przychylnie.
Tytu wywodzi si std, i wszystkie sowa pomidzy czat a czartyzmem przynajmniej
w bardzo maych sownikach odnosz si do czasu.
A jednak, mimo i los obdzieli j tak askawie, pani Rumfoord potrafia zada sobie trud
przykucia do muru psiego szkieletu, czy te wydania polecenia, aby zamurowano bramy posia-
doci, czy wreszcie trud zaniedbania synnych francuskich ogrodw, ktre przeistoczyy si
w kocu w nowoangielsk dungl.
Mora: pienidze, pozycja, zdrowie, uroda i talent to jeszcze nie wszystko.
Malachi Constant, najbogatszy czowiek w Ameryce, przekrci klucz w lilipuciej bramce.
Ciemne okulary i sztuczn brod zawiesi na oplatajcym mur bluszczu. Byskawicznie min psi
szkielet, spogldajc przy tym na swj zegarek napdzany energi soneczn. Za siedem minut
ywy dog imieniem Kazak mia si zmaterializowa i zstpi na teren posesji.
Kazak gryzie informowaa w zaproszeniu pani Rumfoord zatem prosz by punktualnym.
Constant umiechn si na zastrzeenie o koniecznej punktualnoci. By punktualnym zna-
czyo istnie jako punkt, chocia znaczyo rwnie pojawi si o czasie. Constant istnia jako
punkt nie potrafi sobie wyobrazi wasnego istnienia w jakiejkolwiek innej formie.
Wanie to, midzy innymi, zamierza sprawdzi: jak to jest, gdy si istnieje w innej formie.
Maonek pani Rumfoord istnia w innej formie.
Winston Niles Rumfoord wprowadzi swj prywatny statek kosmiczny w samo sedno nie
opisanej na mapach infundybuy chronosynklastycznej, w odlegoci dwch dni drogi od Marsa.
Towarzyszy mu jedynie pies. Winston Niles Rumfoord i jego pies Kazak istnieli teraz jako zja-
Strona 3
11178
wiska falowe pulsowali zapewne w odksztaconej spirali, ktra poczynaa si na Socu,
a koczya na Betelgeuzie.
Ziemia miaa za moment przeci t spiral.
Niemal kade skrtowe objanienie infundybuy chronosynklastycznej musi wywoa protest
specjalistw w tej dziedzinie. Tak czy owak, najlepsze skrtowe objanienie tego zjawiska znaj-
dujemy w czternastej edycji Dziecicej encyklopedii cudw i ciekawych zaj autorstwa dr Cy-
ryla Halla. Haso Chronosynklastyczna, infundybua przedrukowujemy tu w caoci, za aska-
wym przyzwoleniem wydawcy:
CHRONOSYNKLASTYCZNA, INFUNDYBUA Wyobra sobie, e twj tatu jest naj-
mdrzejszym czowiekiem, jaki kiedykolwiek y na wiecie, e wie wszystko, czego tylko mona
chcie si dowiedzie, i we wszystkim ma absolutn facj, a w dodatku potrafi udowodni, e we
wszystkim ma absolutn racj. A teraz wyobra sobie inne mile i grzeczna dziecko, ktre mieszka
w innym miym i sympatycznym wiecie, oddalonym od nas o milion lat wietlnych, i ktrego ta-
tu jest najmdrzejszym czowiekiem, jaki kiedykolwiek y na tamtym odlegym, sympatycznym
wiecie, i wyobra sobie, e tamten tatu jest dokadnie tak samo mdry i nieomylny jak twj ta-
tu. Obaj tatusiowie s najmdrzejsi i obaj maj racj.
Tylko e gdyby si kiedykolwiek spotkali, kciliby si straszliwie, poniewa w adnej sprawie
nie mogliby si dogada. Moesz, oczywicie, powiedzie, e twj tatu ma racj, a tatu tamtego
dziecka nie ma racji, ale pamitaj, e Wszechwiat jest bardzo wielki. Starczy w nim miejsca na
ca mas ludzi, z ktrych kady bdzie mia racj, chocia nie zgodzi si z adnym innym.
Obaj tatusiowie mog mie racj, a mimo to kci si straszliwie, gdy racj mona mie na
bardzo wiele sposobw. S jednak we Wszechwiecie takie miejsca, w ktrych jeden tatu poa-
paby si wreszcie w tym, co mwi drugi tatu. W tych miejscach najrozmaitsze prawdy pasuj do
siebie tak wietnie, jak czci sonecznego zegarka, ktry nosi twj tatu. Miejsca te nazywamy
infundybuami chronosynklastycznymi.
Sdzimy, e System Soneczny peen jest infundybu chronosynklastycznych. Jedna ogromna,
ktrej istnienia jestemy pewni, lubi si utrzymywa pomidzy Ziemi a Marsem. Wiemy o jej
istnieniu dziki temu, e ziemski mczyzna i jego ziemski pies dostali si w sam jej rodek.
Mylisz moe, e fajnie byoby dosta si w infundybu chronosynklastyczn i zobaczy ca
rozmaito absolutnych racji, ale jest to rzecz ogromnie niebezpieczna. Nieszczsny czowiek,
o ktrym bya mowa, a take jego nieszczsny pies, miotaj si tam i z powrotem, nie tylko
w przestrzeni, lecz i w czasie.
Chrono znaczy czas. Synklastyczna znaczy nagito ze wszystkich kierunkw w t
sam stron, jak skrka pomaraczy, infundybua jest to przedmiot, ktry staroytni Rzymia-
nie, np. Juliusz Cezar i Neron, nazywali lejkiem. Jeli nie wiesz, co to jest lejek, popro mamu-
si, eby ci pokazaa.
Klucz do lilipuciej bramki przyby wraz z zaproszeniem. Malachi Constant wsun klucz do
oblamowanej futrem kieszonki spodni i pody jedn ciek, jaka si przed nim otwieraa.
Szed w gstym cieniu, lecz horyzontalne promienie zachodzcego soca wypeniay czubki
drzew wiatem o odcieniu Maxfield Parrish.
Constant idc wachlowa si dyskretnie zaproszeniem, gdy za kadym zakrtem oczekiwa
zatrzymania. Tusz na zaproszeniu by koloru fioletowego. Pani Rumfoord miaa zaledwie trzy-
dzieci cztery lata, za to kaligrafi starej baby wsk i spiczast. Jawnie gardzia Constantem,
mimo i go nie znaa. Zaproszenie emanowao ogldnie mwic niechci, jakby je wypisano
na zasmarkanej chustce do nosa.
Podczas swej ostatniej materializacji pisaa pani Rumfoord m mj nalega, aby by Pan obec-
ny przy nastpnej. Nie zdoam mu tego wyperswadowa pomimo licznych a ewidentnych
mankamentw takiego pomysu. M upiera si, e zna Pana doskonale, gdy spotkalicie si
panowie na Tytanie, ktry, jak rozumiem, jest jednym z ksiycw planety Saturn.
Kade niemal zdanie zaproszenia zawierao czasownik nalega. M pani Rumfoord nale-
ga, aby postpia ona dokadnie wbrew wasnemu rozsdkowi, wic z kolei pani Rumfoord nale-
gaa, aby Malachi Constant zachowa si w miar monoci jak dentelmen, ktrym z pewnoci
nie by.
Malachi Constant nigdy nie by na Tytanie. O ile si orientowa, nigdy nie przekroczy ga-
Strona 4
11178
zowej otoczki swej macierzystej planety, Ziemi. Wkrtce mia si dowiedzie, e jest w bdzie.
Zakrty na ciece byty liczne, a widoczno ograniczona. Constant wdrowa wilgotn zie-
lon ciek przypominajc pokos istotnie by to pokos. Po obu stronach cieki wznosiy si
zielone ciany dungli, w ktr przeistoczy si ogrd.
Pokos okra wyschnit fontann. Kto, kto obsugiwa kosiark, bysn w tym miejscu
fantazj i poprowadzi ciek rozwidleniem. Constant mg sobie wybra, od ktrej strony woli
obej fontann. Constant zatrzyma si na rozwidleniu i spojrza w gr. Fontanna stanowia
istny szczyt inwencji. Miaa ksztat szyszki, utworzonej z licznych kamiennych mis
o zmniejszajcych si rednicach. Misy naoone byy jak obroe na cylindryczny szkielet wyso-
koci czterdziestu stp.
Pchnity impulsem, Constant nie wybra ani jednej, ani drugiej odnogi cieki, lecz zacz
wdrapywa si na fontann. Wspina si z misy na mis, z zamiarem stwierdzenia, kiedy ju sta-
nie na szczycie, ktrdy przyszed i dokd zmierza.
Stojc na samym czubku, na najmniejszej z mis barokowej fontanny, stojc w ruinach ptasich
gniazd, Malachi Constant ogarnia wzrokiem ca posiado, a take spore partie miasta New-
port i zatoki Narragansett. Unis zegarek ku socu, dajc mu wchon paliwo, ktre dla zegar-
kw sonecznych jest tym, czym pienidze dla istot ziemskich.
Oywczy wiew od morza zwichrzy granatowoczarne wosy Constanta. Constant by przy-
stojnym mczyzn: waga lekkoprednia, cera smaga, usta wydatne, oczy piwne, ocienione
kromanioskim ukiem brwiowym. Mia lat trzydzieci jeden.
Wart by trzy miliardy dolarw, w duej mierze odziedziczonych.
Jego imi i nazwisko znaczyy: wierny posaniec.
By spekulantem, zwaszcza w dziedzinie papierw wartociowych.
W stanach depresji, ktre nastpoway u niego po kadorazowym naduyciu alkoholu, nar-
kotykw i kobiet, Constant rozpaczliwie pragn tylko jednego wiadomoci, ktra przez sw
wag i dostojestwo zasugiwaaby na to, aby on, jako posaniec, przenis j z jednego punktu
w inny punkt.
Motto pod herbem, ktry Constant sam sobie zaprojektowa, gosio z prostot: Posaniec
czeka.
Constant mia zapewne na myli jak pierwszorzdna wiadomo od Pana Boga do kogo
rwnie wanego.
Constant ponownie zerkn na swj soneczny zegarek. Na zejcie z fontanny i dotarcie do
budynku pozostay mu dwie minuty mia dwie minuty do czasu, gdy Kazak si zmaterializuje
i zacznie rozglda za obcym, w ktrego mgby wpi zbiska. Constant rozemia si w duchu
na myl o tym, jak uradowana byaby pani Rumfoord, gdyby nieokrzesany parweniusz Constant
z Hollywood mia spdzi ca sw wizyt uwiziony na czubku fontanny przez doga najczyst-
szej rasy. Kto wie, czy pani Rumfoord nie kazaaby nawet uruchomi fontanny.
Byo bardzo prawdopodobne, e pani Rumfoord obserwuje Constanta. Rezydencj dzielia
od fontanny minuta drogi; od dungli za oddziela j pokos trzykrotnie szerszy ni cieka.
Marmurowa rezydencja Rumfoordw bya rozbudowan kopi sali bankietowej paacu Whi-
tehall w Londynie. Rezydencja ta bye rwnoczenie jak wikszo znaczniejszych domw
w Newport spokrewniona z typowymi dla caego kraju budynkami poczt i sdw federalnych.
Rezydencja Rumfoordw stanowia komicznie szokujc ilustracj pojcia ludzie zamoni.
Bya bez wtpienia jedn z najwybitniejszych rozpraw na temat skupienia materii od czasw
Wielkiej Piramidy Cheopsa. Jako rozprawa o nieprzemijalnoci przewyszaa nawet Piramid
Cheopsa, gdy Piramida Cheopsa zwaa si w drodze ku niebu a do zgubienia. Rezydencja
Rumfoordw nie zwaa si ani na jot. Mogaby z powodzeniem sta do gry nogami.
Solidno i trwao rezydencji pozostaway naturalnie w ironicznej sprzecznoci z faktem,
e byy pan domu za wyjtkiem jednej godziny na pidziesit dziewi dni by rwnie ciele-
sny jak promie ksiyca.
Constant zszed z fontanny, stpajc na obrzea mis o stopniowo rosncych rozmiarach. Gdy
znalaz si na dole, ogarno go przemone pragnienie ujrzenia czynnej fontanny. Pomyla
o tumie po tamtej stronie muru; pomyla, e ten tum te strasznie by si ucieszy widzc fon-
tann w akcji. Tum byby uszczliwiony, patrzc, jak woda z tyciutekiej miseczki na samiu-
Strona 5
11178
tekim czubeczku przelewa si do nastpnej miseczki... a z nastpnej miseczki do kolejnej mi-
seczki... a z kolejnej miseczki do kolejnej miski... i tak dalej, i dalej, i dalej istna rapsodia przele-
wania, w ktrej kada misa wypiewywaaby wasna radosn wodn piosenk. Na samym za
dole rozdziawiaa si zwrcona w gr paszcza najwikszej z mis... prawdziwego miskowego
Belzebuba, wyschnitego na pieprz i nienasyconego... ktry czeka, czeka, czeka, pierwszej naj-
sodszej kropelki.
Constant popad w ekstaz, wyobraajc sobie fontann tryskajc wod. Fontanna miaa
w sobie bardzo wiele z halucynacji, halucynacje za, wywoane zazwyczaj narkotykiem, byy
waciwie jedyn rzecz zdoln jeszcze zadziwi i rozbawi Constanta.
Czas pdzi. Constant ani drgn..
Gdzie na terenie posesji rozlego si szczekanie doga. Szczekanie przypominao odgosy
uderze drewnianego mota w gigantyczny mosiny gong.
Constant ockn si, przerywajc kontemplacj fontanny. Tak mg ujada jedynie Kazak,
Pies z Kosmosu. Kazak si zmaterializowa. Kazak zwszy krew parweniusza.
Constant sprintem przeby reszt odlegoci dzielcej go od domu.
Wiekowy lokaj w bryczesach otworzy drzwi Malachiemu Constantowi z Hollywood. Lokaj
szlocha z radoci. Palcem wskazywa na pokj, ktry znajdowa si poza polem widzenia Con-
stanta. Lokaj usiowa opisa to, co sprawio mu tyle radoci i wycisno zy z oczu. Nie mg
jednak wykrztusi ani sowa. W wyniku paraliu szczki zdoa jedynie poinformowa Constan-
ta:
Kht kht... kht kht kht.
Podog hallu stanowia mozaika obrazujca zote soce w otoczeniu znakw Zodiaku.
Winston Niles Rumfoord, ktry zmaterializowa si zaledwie przed minut, wkroczy do
hallu i stan na socu. By znacznie wyszy i potniejszy od Malachiego Constanta by, jak
dotychczas, pierwsz osob, ktra nasuna Constantowi myl, e moe przecie istnie kto, kto
go przewysza pod kadym wzgldem. Winston Niles Rumfoord wycign alabastrow do
i przyjanie powita? Constanta, niemal wypiewujc sowa gardowym grotoskim tenorem.
Jake mi mio, jake mi mio, jake mi mio, panie, Constant powiedzia Rumfoord, Jak
to uprzejmie z paskiej strony, e zechcia si pan pofatygowa.
Caa przyjemno po mojej stronie -odpar Constant.
Doszy mnie suchy, e jest pan najwikszym szczciarzem w historii wiata.
To lekka przesada odpar Constant.
Nie zaprzeczy pan, e ma niesamowite szczcie w finansach rzek Rumfoord.
Constant pokrci gow.
Nie. Temu akurat trudno byoby zaprzeczy.
A czemu to przypisuje pan to swoje fantastyczne szczcie? zapyta Rumfoord.
Constant wzruszy ramionami.
Nie mam pojcia wyzna. Kto tam na grze wyranie mnie lubi,
Rumfoord spojrza w sufit.
Co za uroczy obrazek: kto siedzi tam, w grze, trudni si lubieniem pana.
Constant, ktry od pocztku rozmowy potrzsa doni Rumfoorda, uwiadomi sobie nagle,
e jego wasna do jest drobna i szponowata.
Rumfoord mia do masywna, lecz nie znieksztacon jak do czowieka skazanego po kres
swoich dni na jedno i to sarno zajcie. Zgrubienia na doni Rumfoorda byy rwne i symetryczne,
stanowiy owoce tysica radosnych trudw, jakimi para si czynna klasa prniacza.
Constant zapomnia na krtk chwil, e czowiek, ktry ciska mu do, jest zaledwie jed-
nym z aspektw, jednym z wzw zjawiska falowego rozcigajcego si midzy Socem
a Betelgeuz. Zetknicie z doni Rumfoorda przypomniao Constantowi, z czym ma do czynie-
nia poczu bowiem sabiutkie, lecz niewtpliwe, uszczypnicie prdu elektrycznego.
Ton zaproszenia pani Rumfoord nie obudzi w Constancie kompleksu niszoci. Constant by
samcem, pani Rumfoord za samic i Constant wyobraa sobie, e dysponuje rodkami, ktrymi
gdyby mu dano sposobno potrafiby udowodni sw niekwestionowan wyszo.
Winston Niles Rumfoord by z kolei czym cakiem innym tak pod wzgldem moralnym,
jak i przestrzennym, spoecznym, erotycznym i elektrycznym. Umiech i ucisk doni Winstona
Strona 6
11178
Nilesa Rumfoorda zdemontoway dobr opini, jak Constant mia o sobie, rwnie skutecznie,
jak najta na okres karnawau ekipa robotnikw mogaby zdemontowa diabelski myn.
Constant, ktry zwyk poleca si jako posaniec Panu Bogu, wpad teraz w popoch
w obliczu nader umiarkowanej wielkoci Rumfoorda. Constant popiesznie przewertowa wspo-
mnienia w poszukiwaniu minionych dowodw wasnej wielkoci. Przewertowa je jak zodziej
przerzucajcy zawarto cudzego portfela. Constant odkry, e pami ma zamiecon wymity-
mi, przewietlonymi odbitkami wszystkich kobiet, ktre kiedy do niego naleay, niedorzecz-
nymi dowodami uczestnictwa w jeszcze bardziej niedorzecznych przedsiwziciach, powiad-
czeniami cnt i przewag, jakimi dysponowa mogy jedynie trzy miliardy dolarw. Znalaz si
tam nawet srebrny medal na czerwonej wstce, przyznany Constantowi za zajcie drugiego
miejsca w trjskoku podczas halowych zawodw na Uniwersytecie Wirginia.
Umiech Rumfoorda nie mia koca.
Aby pozosta przy porwnaniu ze zodziejem wertujcym cudzy portfel: Constant rozpru
szwy wasnej pamici w nadziei znalezienia tajnego schowka, a w nim czego, co miaoby jak-
kolwiek warto. Tajnego schowka nie byo nic nie przedstawiao najmniejszej wartoci. Con-
stantowi pozostay jedynie porozpruwane, sflaczae, puste kieszonki pamici.
Wiekowy lokaj patrzy na Rumfoorda z uwielbieniem, demonstrujc przy tym seri przymil-
nych grymasw paskudnej starej ciotki, pozujcej do obrazu Madonny.
Pa-nysz wyduka. Mody pa-nysz.
Pan wie, e czytam w paskich mylach? powiedzia Rumfoord.
Doprawdy? spyta pokornie Constant.
Nic prostszego powiedzia Rumfoord. Mrugn. -Nie jest pan taki najgorszy. Zwaszcza
kiedy zapomina pan o tym, kim pan jest.
Lekko dotkn ramienia Constanta. By to gest polityczny pospolity, publiczny gest czo-
wieka, ktry prywatnie, wrd rwnych sobie, wolaby da si posieka, ni dotkn kogokol-
wiek.
Jeli na obecnym etapie naszej znajomoci czuje pan tak ogromn potrzeb przewyszania
mnie w czymkolwiek przemwi serdecznie Rumfoord prosz sobie pomyle tak: pan si
moe rozmnaa, a ja nie.
Nastpnie zademonstrowa Constantowi swe szerokie plecy i poprowadzi go przez cig
przestronnych komnat.
Zatrzymawszy si w jednej z nich, kaza Constantowi podziwia wielki olejny portret dziew-
czynki przytrzymujcej za uzd nieskazitelnie biaego kucyka. Dziewczynka ubrana bya w biay
kapelusik, bia krochmalon sukienk, biae rkawiczki, biae skarpetki i biae buciki.
Bya najczyciejsz, najsztywniejsz dziewczynk, jak Constant oglda w swoim yciu.
Miaa dziwn min; Constant doszed do wniosku, e dziewczynka panicznie boi si cho odro-
bin zabrudzi.
Przyjemny obrazek rzek Constant.
Gdyby tak wpada w kau bota powiedzia Rumfoord. Ale by byo strasznie, co?
Constant umiechn si niepewnie.
Moja ona w latach dziecicych owiadczy raptownie Rumfoord i wyprowadzi gocia
z sali.
Tylnym korytarzem powid go do malekiego pokoiku, niewiele wikszego ni schowek na
szczotki. Pokoik mia dziesi stp dugoci, sze stp szerokoci, za to sufit jak wszystkie
pozostae pomieszczenia rezydencji na wysokoci dwudziestu stp. Przypomina wntrze ko-
mina. Stay tam dwa gbokie fotele.
Pomyka architekta wyjani Rumfoord zamykajc drzwi i patrzc przy tym w sufit.
Sucham? zdziwi si Constant.
Ten pokj odpar Rumfoord. Wiotk doni wyrysowa w powietrzu magiczny obraz kr-
conych schodw.
Jedn z nielicznych rzeczy, ktrych jako chopiec pragnem caym sercem, by wanie ten
pokoik.
Ruchem gowy wskaza na rega, zajmujcy cian z oknem do wysokoci szeciu stp. By
to pikny mebel. Nad regaem tkwia wyowiona z morza deska, a na niej niebiesk farb napisa-
Strona 7
11178
ne byo: MUZEUM KAJTKA.
Muzeum Kajtka byo zbiorem rozmaitych szcztkw doczesnych szkieletw wewntrznych
i zewntrznych muszli, korali, koci, chrzstek i chityny prochw, pyw i popiow po du-
szach dawno ju odeszych. Byy to w wikszoci eksponaty, jakie dziecko zapewne Kajtek
mogo z atwoci znale na plaach i w lasach Newport. Niektre jednak stanowiy bez wtpie-
nia kosztowne prezenty, ofiarowane dziecku pasjonujcemu si biologi.
Wrd prezentw krlowa kompletny szkielet dorosego samca ludzkiego.
By tam take pusty pancerz pancernika, wypchany ptak dodo oraz dugi, spiralny kie na-
rwala, dowcipnie opisany przez Kajtka jako Rg Jednoroca.
Kto to jest Kajtek? zapyta Constant.
To ja powiedzia Rumfoord. Byem.
Nie przyszo mi do gowy wyzna Constant.
Oczywicie tylko dla najbliszych doda Rumfoord.
Aha powiedzia Constant.
Rumfoord zasiad w jednym z foteli, gestem zapraszajc Constanta do drugiego.
Anioy, widzi pan, te nie mog rzek Rumfoord.
Czego nie mog? zdziwi si Constant.
-Rozmnaa si odpar Rumfoord. Poczstowa Constanta papierosem, siebie rwnie, po
czym umieci swj papieros w dugiej kocianej cygarniczce.
Przepraszam, e ona nie zesza na d, aby si z panem przywita. Jest niedysponowana
powiedzia. -Ona unika nie pana, lecz mnie.
Pana? zdumia si Constant.
Tak jest odpar Rumfoord. Nie widzielimy si od pierwszej materializacji. Zachi-
chota melancholijnie. Raz wystarczyo.
Bar... bardzo mi przykro bkn Constant. Nie rozumiem.
Nie spodobay jej si moje przepowiednie wyjani Rumfoord. Ten rbek przyszoci,
jaki przed ni odsoniem, cakowicie wytrci j z rwnowagi. Nie ma ochoty sucha dalej.
Opar si wygodnie i gboko zacign papierosem. Mwi panu, panie Constant cign
jowialnie co to za niewdziczne zajcie mwi ludziom, jak bezlitosny jest Wszechwiat,
w ktrym yj.
Twierdzia, e to pan kaza jej mnie zaprosi powiedzia Constant.
Wiadomo przekaza jej lokaj wyjani Rumfoord. Daem jej do zrozumienia, e nie
odway si pana zaprosi... inaczej nigdy by tego nie zrobia. Prosz zapamita, to si panu mo-
e przyda: jedyny sposb, aby nakoni j do czegokolwiek, to poddanie w wtpliwo jej od-
wagi. Nie jest to, naturalnie, metoda niezawodna. Gdybym teraz, na przykad, posa jej wiado-
mo, e nie odway si stan oko w oko z przyszoci, otrzymabym odpowied, e mam ab-
solutn racj.
Czy pan... pan istotnie widzi przyszo? zainteresowa si Constant. Skra na twarzy
cierpa mu, spierzcha. Donie zwilgotniay od potu.
Potocznie mwic, tak odrzek Rumfoord. Z chwil, gdy mj statek dosta si
w infundybu chronosynklastyczn, olnia mnie myl, e cokolwiek byo bdzie zawsze,
a cokolwiek bdzie zawsze byo. Znw zachichota. wiadomo tego odbiera przepowia-
daniu przyszoci cay splendor, czynic je najprostsz, najoczywistsz rzecz na wiecie.
Powiedzia pan onie o wszystkim, co j czeka? zapyta Constant.
Pytanie byo czysto grzecznociowe. Constant nie dba o to, co spotka on Rumfoorda. Pra-
gn wiadomoci o sobie. Pytajc o on Rumfoorda, dawa wyraz wasnej niemiaoci.
No... nie cakiem odpar Rumfoord. Nie daa sobie powiedzie wszystkiego. Ta odrobi-
na, ktrej si dowiedziaa, cakiem popsua jej apetyt na reszt.
Ro... rozumiem wyjka Constant, nie rozumiejc ani w zb.
Tak cign dobrodusznie Rumfoord. Powiedziaem jej, e ona i pan pobierzecie si na
Marsie. Wzruszy ramionami. A waciwie nie pobierzecie si ucili lecz zostaniecie
sparzeni przez Marsjan, jak bydo hodowlane.
Winston Niles Rumfoord nalea do jedynej prawdziwej klasy spoecznej w Ameryce. Klasa
ta bya jedyn prawdziw, gdy od co najmniej dwch stuleci miaa cile zdefiniowane granice
Strona 8
11178
zdefiniowane przynajmniej dla osb wraliwych na definicje. Klasa Rumfoorda wydaa jedn
dziesit prezydentw Ameryki, jedn czwart jej wielkich odkrywcw, jedn trzeci gubernato-
rw Wschodniego Wybrzea, poow czynnych zawodowo ornitologw, trzy czwarte wielkich
eglarzy i praktycznie sto procent yrantw deficytowej dziaalnoci opery wielkiej. Bya to klasa
wyjtkowo wolna od szarlatanw, ze znamiennym wyjtkiem szarlatanw politycznych.
Szarlataneria polityczna suya zdobywaniu stanowisk i nigdy nie przenoszono jej w sfer
ycia prywatnego. Natychmiast po objciu stanowiska czonek tej klasy stawa si niemal bez
wyjtku wzorem rzetelnoci.
Oskarajc Marsjan o hodowanie ludzi, jak gdyby ludzie niczym si nie rnili od byda,
Rumfoord zarzuca im jedynie to, czego nagminnie dokonywaa jego wasna klasa. Sia tej klasy
zaleaa w pewnym stopniu od rozsdnego operowania pienidzmi, lecz w znacznie wikszym
stopniu od mariay opartych na cynicznym przewidywaniu gatunku dzieci, jakie zwizek mg
wyda na wiat.
Punktem docelowym byy zdrowe, urocze, inteligentne dzieci.
Najbardziej rzeteln, aczkolwiek mao zabawn analiz klasy spoecznej Rumfoorda jest bez
wtpienia dzieo Walthama Kittredgea, Krlowie amerykaskiej filozofii. To wanie Kittred-
ge udowodni, e klasa, z ktrej pochodzi Rumfoord, jest w istocie rodzin, ktrej lune ko-
cwki sprawnie powplatano w gst tkank wsplnoty krwi, a to dziki instytucji maestw
midzy kuzynami. Rumfoord i jego ona byli, dla przykadu, kuzynostwem w trzecim stopniu
pokrewiestwa i nie znosili si nawzajem.
Kiedy Kittredge sporzdzi diagram klasy Rumfoorda, diagram ten do zudzenia przypomina
zwarty, kulisty wze, znany jako mapia pi.
Waltham Kittredge czsto plcze si w wywodach, kiedy usiuje przeoy etos klasy Rum-
foorda na sowa. Bdc profesorem uniwersyteckim, Kittredge szuka jedynie sw wielkich,
a nie znalazszy odpowiednich, tworzy cae szeregi nieprzetumaczalnych neologizmw.
Z caego argonu Kittredgea tylko jeden termin wszed do jzyka potocznego, a mianowicie
okrelenie odwaga aneurotyczna.
Chodzi, naturalnie, o t odmian odwagi, ktra uniosa Winstona Nilesa Rumfoorda
w przestrze kosmiczn. Bya to odwaga w postaci czystej wyzbyta nie tylko niskich de do
sawy i fortuny, lecz i wszelkich motyww o posmaku nieudacznictwa czy wariactwa.
Tak si skada, e istniej ju dwa dosadne, powszechnie uywane okrelenia, ktre do wy-
boru mogyby z powodzeniem zastpi cay argon Kittredgea. Te okrelenia to styl i gest.
Kiedy Rumfoord, wypaciwszy z wasnej kieszeni pidziesit osiem milionw dolarw, sta
si pierwszym prywatnym wacicielem statku kosmicznego to byo dziaanie w wielkim stylu.
Kiedy wszystkie rzdy na Ziemi z uwagi na infundybu chronosynklastyczn zawiesiy eks-
pedycje kosmiczne, a Rumfoord owiadczy, e wyprawia si na Marsa to byo dziaanie
w wielkim stylu.
Kiedy Rumfoord obwieci, e zabiera z sob skoczenie przeraliwe psisko, tak jakby statek
kosmiczny niczym si nie rni od wykwintnej wycigwki, a podr na Marsa od zjazdu Spi-
ral Connecticut to byo dziaanie w wielkim stylu.
Kiedy nikt na Ziemi nie wiedzia, co stanie si ze statkiem kosmicznym, ktry wejdzie
w infundybu chronosynklastyczn, a Rumfoord ustawi kurs w sam rodek infundybuy by to
ze strony Rumfoorda icie paski gest.
Rnica midzy Malachim Constantem z Hollywood a Winstonem Nilesem Rumfoordem
z Newport i Wiecznoci:
Wszystko, cokolwiek robi Rumfoord, miao styl i wystawiao pochlebne wiadectwo caej
ludzkoci.
Wszystko, co robi Constant, byo stylizowane agresywne, gone, infantylne, bezcelowe
i wystawiao tak jemu, jak i caej ludzkoci, wiadectwo wysoce niepochlebne.
Constant olniewa odwag, lecz nie bya to w adnym razie odwaga aneurotyczna. Wszyst-
kie odwane czyny Constanta motywowane byy przekor lub ambicjami jeszcze z czasw dzie-
cistwa, wobec ktrych strach by zwyczajn igraszk.
Usyszawszy, e sdzone mu jest sparzenie z on Rumfoorda na Marsie, Constant przenis
wzrok z Rumfoorda na biegnce wzdu ciany muzeum szcztkw doczesnych. Donie Con-
Strona 9
11178
stanta zacisny si pulsujc jedna na drugiej.
Constant chrzkn kilkakrotnie. Nastpnie wyda cienki wist spomidzy jzyka
i podniebienia. Zachowywa si w sumie jak czowiek, ktry usiuje mnie przeczeka straszli-
wy atak blu. Przymkn oczy i wessa powietrze przez zby.
O la la, panie Rumfoord wyszepta. Otworzy oczy. Na Marsie?
Na Marsie potwierdzi Rumfoord. Nie bdzie to oczywicie paski ostatni adres. Mer-
kury take nie.
Merkury? powtrzy Constant, zmieniajc t pikn nazw w nieprzystojny skrzek.
Celem paskiej wczgi jest Tytan rzek Rumfoord. Ale nim pan tam dotrze, odwiedzi
pan Marsa, Merkurego i ponownie Ziemi.
Naley obowizkowo uwiadomi sobie, w ktrym to punkcie historii punktowej eksploracji
kosmosu Malachi Constant otrzyma wiadomo o czekajcych go wizytach na Marsie, Merku-
rym, Ziemi i Tytanie. Do badania kosmosu odnoszono si wwczas na Ziemi podobnie, jak
w Europie odnoszono si do bada Atlantyku przed wypraw Krzysztofa Kolumba.
Wystpuj tu jednak pewne istotne rnice: potwory, ktre stay na drodze zdobywcw ko-
smosu, nie byy zmylone, lecz liczne, obrzydliwe, rozmaite, i wszystkie jednakowo zgubne;
koszty najskromniejszej nawet wyprawy kosmicznej zdolne byty zrujnowa wikszo pastw,
przy czym w zasadzie pewne byo, e adna wyprawa nie przysporzy fortuny swoim mecenasom.
Krtko mwic, w oparciu o zdrowy rozsdek i najdoskonalsze dane naukowe, nie dawao
si powiedzie nic na korzy badania kosmosu.
Dawno miny czasy, gdy jeden nard mg zyska optyczn przewag nad innym narodem
za pomoc wyrzucenia w nico cikiego przedmiotu. Ostatnie zamwienie na tego typu cude-
ko otrzymaa korporacja Wehiku Midzygwiezdny, kontrolowana tak si skada przez Mala-
chiego Constanta. Zamwienie dotyczyo statku wysokoci trzystu stp i trzydziestu szeciu stp
rednicy. Skonstruowano go nawet, lecz sygna do wystrzelenia nigdy nie nastpi.
Pojazd nosi skromn nazw Wieloryb i wyposaony by w kabiny mieszkalne dla piciu
pasaerw.
Nagle wstrzymanie wszelkich dziaa spowodowane byo odkryciem infundybu
chronosynklastycznych. Odkryto je drog matematyczn, w oparciu o niewytumaczalne
trajektorie statkw bezzaogowych, wysyanych w przestrze prawdopodobnie w celu przetarcia
szlakw dla czowieka.
Odkrycie infundybu chronosynklastycznych postawio ludziom w efekcie nastpujce
pytanie: Co kae wam sdzi, e w ogle gdziekolwiek dycie?
Dla amerykaskich kaznodziejw-fundamentalistw bya to sytuacja jak na zamwienie. To
oni pierwsi zaczli mwi sensownie na temat ukrconej Ery Kosmicznej. Wyprzedzili
filozofw, historykw i wszystkich innych. W dwie godziny po zawieszeniu na czas nieokrelony
ekspedycji Wieloryba czcigodny Bobby Denton woa do uczestnikw Krucjaty Mioci
w Wheeling, Zachodnia Wirginia:
Tedy Pan zstpi, aby oglda miasto ono, i wie, ktr budowali synowie ludzcy. I rzek
Pan: Oto lud jeden, i jzyk jeden tych wszystkich; a to jest zaczcie dziea ich, a teraz nie
zabroni im nikt wszystkiego, co zamylili uczyni. Przeto zstpmy, a pomieszajmy tam jzyk
ich, aby jeden drugiego jzyka nie zrozumia. A tak rozproszy je Pan stamtd po obliczu
wszystkiej ziemi; i przestali budowa miasta onego. Przeto nazwa imi jego Babel: i tam
pomiesza Pan jzyk wszystkiej ziemi; i stamtd rozproszy je Pan po obliczu wszystkiej ziemi.
Bobby Denton plu swoim suchaczom w oczy pene blasku i oddania, po czym przypieka
ich dalej na ogniu wasnej nieprawoci.
Czy nie yjemy oto w czasach biblijnych? woa. Czymy nie powznosili ze stali
i dumy szkaradziestw daleko wyszych ni Wiea Babel? I czymy nie zamierzali, jak owi
dawni budowniczowie, dotrze za ich pomoc wprost do nieba? I czymy nie syszeli po stokro,
e jzyk nauki jest jzykiem midzynarodowym? Wszyscy naukowcy uywaj tych samych sw
z aciny i greki, i wszyscy posuguj si jzykiem liczb.
To ostatnie najwyraniej wydao si Dentonowi dowodem szczeglnie inkryminujcym,
a Krzyowcy Mioci potulnie przyznali mu racj, nie wiedzc waciwie dlaczego.
Czemu wic mielibymy krzycze ze zdumienia i blu teraz, gdy Bg powtarza nam to, co
Strona 10
11178
powiedzia ju niegdy budowniczym Wiey Babel: Nie! Jazda std! Nie pojedziecie tym
wistwem ani do nieba, ani gdziekolwiek indziej! Rozpierzchnijcie si, syszycie? Przestacie
si porozumiewa jzykiem nauki! Jeli nie przestaniecie si porozumiewa jzykiem nauki,
wszystko, co zamierzalicie osign, stanie przed wami otworem a ja sobie tego nie ycz! Ja,
wasz Pan w Niebiesiech, nie ycz sobie, aby wszystko stano przed wami otworem, wic macie
przesta myle o bzdurnych wieach i rakietach do nieba, a zacz myle o tym, jak by
lepszymi ssiadami, mami, onami, crkami i synami! Nie szukajcie zbawienia w rakietach
szukajcie go w swoich domach i kocioach!
Chcecie lata w przestrze? cign Bobby Denton gosem schrypnitym i przytumionym.
Pan Bg ofiarowa wam najcudowniejszy pojazd kosmiczny! Tak! Prdko? Chcecie wielkich
prdkoci? Pojazd kosmiczny dany wam od Boga pdzi z szybkoci szedziesiciu tysicy mil
na godzin i, jeli Bg pozwoli, utrzyma t prdko przez ca wieczno. Chcecie pojazdu,
ktry zapewni czowiekowi wygodn podr? Macie go! Ten pojazd zabierze nie tylko bogacza
i jego psa, nie tylko piciu czy dziesiciu ludzi. O nie! Pan Bg nie bawi si w prodki! Pan
Bg da wam pojazd, ktry pomieci miliardy mczyzn, kobiet i dzieci! O tak! I nie trzeba
w nim przypina si pasami do foteli ani wkada na gow akwarium. O nie! Nie na pokadzie
statku boego. Pasaerowie statku boego mog chodzi na basen, spacerowa w socu, gra
w baseball, lizga si na ywach, jedzi wasnymi automobilami na rodzinne majwki po
mszy i na niedzielne obiady ze sztuk misa!
O tak! potrzsn gow Bobby Denton. Wic jeli kto uwaa, e Pan Bg jest zoliwy,
bo umieszcza w kosmosie rzeczy, ktre przeszkadzaj nam lata, niech sobie ten kto przypomni
o statku kosmicznym, ktry Pan Bg ju nam ofiarowa. Do tego statku nie musimy kupowa
paliwa, nie musimy zamartwia si i panikowa nad problemem, czym go napdza. O nie!
Troszczy si o to sam Pan Bg.
Pan Bg powiedzia nam te, co my sami mamy do zrobienia w tym cudownym kosmicznym
pojedzie. Spisa reguy tak, aby kady mg je zrozumie. Dla ich zrozumienia nie trzeba by
ani fizykiem, ani wybitnym chemikiem, ani Albertem Einsteinem. O nie! I nie ma tych regu za
wiele. Syszaem, e gdyby miao doj do wystrzelenia Wieloryba, trzeba by przeprowadzi
jedenacie tysicy rnych testw, aby si upewni, e jest gotw do podry: czy taki zawr
otwarty, czy siaki zawr zamknity, czy przewd podczony, czy zbiornik peen? i tak dalej,
I tak dalej, jedenacie tysicy rzeczy do sprawdzenia. Tu, w naszym boym pojedzie,
Pan Bg kae nam sprawdzi zaledwie dziesi rzeczy i to nie przed wycieczk na jaki tam
wielki, martwy, trujcy gaz w przestrzeni, lecz przed podr do Krlestwa Niebieskiego!
Zastanwcie si nad tym! Gdzie wolelibycie si jutro znale na Marsie czy w Krlestwie
Niebieskim?
Czy znacie pytania testowe obowizujce na kulistym, zielonym boym statku powietrznym?
Czy mam je wam przypomnie? Czy chcecie posucha boego odliczania?
Krzyowcy Mioci odkrzyknli, e chc.
Dziesi! zawoa Bobby Denton. Czy podasz ony bliniego swego albo jakiej
rzeczy, ktra jego jest?
Nie! zawoali Krzyowcy Mioci.
Dziewi! zawoa Bobby Denton. Czy wiadczysz faszywie przeciw bliniemu
twemu?
Nie! zawoali Krzyowcy Mioci.
Osiem! zawoa Bobby Denton. Czy kradniesz?
Nie! zawoali Krzyowcy Mioci.
Siedem! zawoa Bobby Denton. Czy cudzooysz?
Nie! zawoali Krzyowcy Mioci,
Sze! zawoa Bobby Denton. Czy zabijasz?
Nie! zawoali Krzyowcy Mioci.
Pi! zawoa Bobby Denton. Czy czcisz ojca swego i matk swoj?
Tak! zawoali Krzyowcy Mioci.
Cztery! zawoa Bobby Denton, Czy pamitasz, aby dzie wity wici?
Tak! zawoali Krzyowcy Mioci.
Strona 11
11178
Trzy! zawoa Bobby Denton. Czy wzywasz imi Pana Boga swego nadaremno?
Nie! zawoali Krzyowcy Mioci.
Dwa! zawoa Bobby Denton. Czy czynisz sobie ryciny lub podobiestwo rzeczy tych,
ktre s na niebie?
Nie! zawoali Krzyowcy Mioci.
Jeden! zawoa Bobby Denton. Czy czcisz bogw innych przed Panem Bogiem twoim?
Nie! zawoali Krzyowcy Mioci.
Start! krzykn radonie Bobby Denton. Lecimy do raju! Ruszajcie, moje dzieci!
Amen!
No tak mrukn Malachi Constant w przypominajcym wntrze komina pokoiku pod
schodami w Newport. Wyglda na to, e posaniec otrzyma w kocu jakie zajcie.
Co takiego? spyta Rumfoord.
Moje imi i nazwisko znaczy wierny posaniec wyjani Constant. Co mam
przekaza?
Przepraszam bardzo rzek Rumfoord ale nie wiem nic o adnej wiadomoci do
przekazania. Pytajco przekrzywi gow. Kto panu wspomina o jakiej wiadomoci?
Constant rozoy rce.
No to... po co ja mam si fatygowa na tego caego Trytona?
Tytana poprawi Rumfoord.
Tytan, Tryton, jeden czort zby go Constant. Po kiego grzyba ja mam si tam
szwenda? Po kiego grzyba zabrzmiao w ustach Constanta blado, pretensjonalnie
i harcerzykowato. Constant dopiero po chwili zorientowa si, dlaczego uy tego okrelenia.
Och, ty grzybie! byo to powiedzonko telewizyjnych kosmonautw, kiedy meteor zmiata im
nagle sprzed nosa pulpit kontrolny albo kiedy nawigator okazywa si piratem kosmicznym
z planety Zircon.
Constant wsta.
Po jak choler mam si tam szwenda?
Poleci pan i tyle. To panu mog obieca odpar Rumfoord.
Constant podszed do okna, czujc czciowy nawrt swej buczucznej siy,
A ja panu mwi owiadczy e nie polec.
Przykro mi to sysze powiedzia Rumfoord.
Czy miabym tam co dla pana zaatwi? upewni si ponownie Constant.
Nie odpar Rumfoord.
No to dlaczego panu przykro? zdziwi si Constant. Co pan ma do tego?
Nic odrzek Rumfoord. Przykro mi ze wzgldu na pana. Sporo pan traci.
Na przykad? zainteresowa si Constant.
Na przykad: moliwo zamieszkania w jednym z najprzyjemniejszych klimatw odpar
Rumfoord.
Klimat! powtrzy pogardliwie Constant. Majc will w okolicy Hollywood, Doliny
Kaszmiru, Acapulco, Manitoby, Tahiti, Parya, Bermudw, Rzymu, Nowego Jorku i Capetown
ja miabym opuszcza Ziemi w poszukiwaniu lepszego klimatu?
Tytan to co wicej ni miy klimat powiedzia Rumfoord. Tamtejsze kobiety, na
przykad, to najpikniejsze stworzenia midzy Socem a Betelgeuz.
Constant parskn gorzkim miechem.
Kobiety! Myli pan, e mnie jest trudno o pikn kobiet? Myli pan, e jestem
niedopieszczony i e nie znam lepszego sposobu na znalezienie si w pobliu piknej kobiety, jak
wsi w rakiet i polecie na jeden z ksiycw Saturna? Czy pan zwariowa? Miewaem
kobiety tak pikne, e kady mczyzna pomidzy Socem a Betelgeuz usiadby i zapaka
rzewnymi zami, gdyby ktra z nich odezwaa si do niego choby jednym sowem.
Wydoby portfel i wyuska z niego fotografi swojej ostatniej zdobyczy. Nie mogo by co
do tego dwch zda: dziewczyna na zdjciu bya oszaamiajco pikna. Bya to Miss Strefy
Kanaowej, kandydatka do tytuu Miss wiata w gruncie rzeczy znacznie pikniejsza ni
ostateczna zdobywczyni tego tytuu. Jej uroda przerazia sdziw konkursu.
Constant poda zdjcie Rumfoordowi.
Strona 12
11178
Maj tam co zblionego, na tym caym Tytanie? zapyta.
Rumfoord obejrza zdjcie z szacunkiem i odda je wacicielowi.
Nie odpar. Zblionego... nie.
No dobra rzek Constant, czujc si na powrt panem wasnego przeznaczenia. Klimat,
pikne kobiety... co dalej?
Dalej ju nic odpar agodnie Rumfoord. Wzruszy ramionami, Ach... moe jeszcze
dziea sztuki, jeli lubi pan sztuk.
Jestem wacicielem najwikszej kolekcji dzie sztuki na wiecie odpowiedzia Constant.
Sw synna kolekcj sztuki Constant odziedziczy. Zgromadzi j ojciec Constanta czy te
raczej jego agenci. Kolekcja rozproszona bya aktualnie po muzeach caego wiata, przy czym
kady z eksponatw opisany by po prostu jako cz kolekcji Constanta. Kolekcj zebrano
i systematycznie wzbogacano zgodnie z zaleceniami Dyrektora do Spraw Publicznych korporacji
Magnum Opus, ktrej jedynym zadaniem byo pilnowa interesw Constanta.
Kolekcja miaa udowodni, jak hojni, uyteczni i wraliwi potrafi by wielcy miliarderzy.
Przy okazji stwierdzono, e kolekcja jest idealn lokat kapitau.
To by nam zaatwiao sztuk podsumowa Rumfoord.
Constant mia wanie schowa zdjcie Miss Strefy Kanaowej na powrt do portfela, kiedy
poczu, e trzyma w rku nie jedn fotografi, lecz dwie. Pod zdjciem Miss Strefy Kanaowej
kryo si jakie inne. Constant wzi je pocztkowo za zdjcie poprzedniczki Miss Strefy
Kanaowej i pomyla, e j take mona by pokaza Rumfoordowi niech sobie zobaczy, jakiej
to niebiaskiej laleczce Constant askawie rozwar swe podwoje.
Prosz uprzejmie, mam tu jeszcze jedn powiedzia wycigajc zdjcie w stron
Rumfoorda.
Rumfoord nie kwapi si z wziciem fotografii. Nie raczy nawet na ni spojrze. Spojrza
natomiast prosto w oczy Constanta i wyszczerzy si w obuzerskim umiechu.
Constant przenis wzrok na zdjcie, ktre nie wzbudzio zainteresowania Rumfoorda.
Stwierdzi, e nie jest to bynajmniej fotografia poprzedniczki Miss Strefy Kanaowej. Byo to
zdjcie podrzucone mu przez Rumfoorda. Zdjcie niezwyke, pomimo lnicej powierzchni
i standardowej biaej ramki dookoa.
Biaa ramka otaczaa szemrzce gbiny. Efekt by podobny do tego, jaki daje umieszczenie
prostoktnej szyby na powierzchni przejrzystej pytkiej zatoki koralowej. Na samym dnie
rzekomej zatoki koralowej znajdoway si trzy kobiety biaa, zocista i brzowa. Patrzyy na
Constanta, bagajc go wzrokiem, by do nich zstpi i dopeni je mioci.
Ich uroda tak si miaa do urody Miss Strefy Kanaowej, jak blask Soca do blasku robaczka
witojaskiego.
Constant z powrotem osun si w gb fotela. Musia odwrci wzrok od tego natoku
pikna, aby nie wybuchn paczem.
Prosz zatrzyma to zdjcie, jeli si panu podoba powiedzia Rumfoord. Mieci si
w portfelu.
Constant kompletnie straci rezon.
Na Tytanie bdzie panu towarzyszya moja ona rzek Rumfoord ale nie wemie ona
panu za ze, jeli zechce pan zabawi si z tymi oto trzema modymi damami. Paski syn take
tam bdzie, lecz okae si rwnie tolerancyjny jak Beatrycze.
Syn? powtrzy Constant. Constant nie mia syna.
Tak, bardzo udany chopiec imieniem Chrono odpar Rumfoord.
Chrono? zdziwi si Constant.
To imi marsjaskie wyjani Rumfoord. Syn pana i Beatrycze urodzi si na Marsie.
Beatrycze? powtrzy Constant.
Beatrycze to moja ona odpar Rumfoord. Sta si ju cakiem przezroczysty. Jego gos
zacz pobrzkiwa, jakby si wydobywa z kiepskiego radia. Rne rzeczy, mj chopcze,
lataj w rne strony cign. Jedne z wiadomociami do przekazania, inne bez. To nie
pomyka, to chaos, gdy Wszechwiat dopiero si rodzi. To wanie z tego wielkiego stawania si
mamy wiato, ciepo i ruch, to ono przerzuca nas z miejsca na miejsce.
Ach, przepowiednie, przepowiednie doda refleksyjnie. C jeszcze powinienem ci
Strona 13
11178
powiedzie? Ju wiem... tak, tak, tak. Twoje dziecko, chopiec imieniem Chrono... Chrono
znajdzie na Marsie metalow blaszk, ktr nazwie swoim talizmanem. Prosz nie spuszcza
tego talizmanu z oka, panie Constant. Jest on niesamowicie wany,
Winston Niles Rumfoord znika stopniowo, poczynajc od czubkw palcw, a koczc na
umiechu. Umiech utrzymywa si jeszcze przez jaki czas po znikniciu caej reszty.
Do zobaczenia na Tytanie pozdrowi Constanta umiech. Po czym znikn.
Czy ju po wszystkim, Moncrief? zawoaa do lokaja pani Rumfoord ze szczytu
krconych schodw.
Tak, proszpani. Odszed powiedzia lokaj. Razem z psem.
A ten cay Constant? dopytywaa si dalej pani Rumfoord, dopytywaa si Beatrycze.
Zachowywaa si jak kaleka: nogi si pod ni uginay, mruya oczy, a jej gos przypomina
szmer wiatru w koronach drzew. Ubrana bya w dugi biay szlafrok, ktrego mikkie fady
tworzyy spiral o skrcie przeciwnym ruchowi wskazwek zegara, harmonizujc przy tym
z biel krconych schodw. Tren szlafroka okrywa grny stopie schodw, co czynio Beatrycze
naturalnym przedueniem zamysu architektonicznego wntrza.
W caej ekspozycji najwaniejsza bya jej wysoka, sztywna sylwetka. Szczegy twarzy
miay znaczenie drugorzdne. Gdyby w miejsce gowy wstawi kul armatni, nie umniejszyoby
to wcale wspaniaoci kompozycji.
A jednak Beatrycze miaa twarz i to cakiem ciekaw. Mona byo powiedzie o niej, e
wyglda jak indiaski wojownik z wysunit szczk. Ale kady, kto by tak powiedzia,
musiaby natychmiast doda, e, wygldaa czarujco. Jej twarz, podobnie jak twarz Malachiego
Constanta, bya jedyn w swoim rodzaju, zadziwiajc wariacj na znany temat wariacj, ktra
zmuszaa obserwatora do refleksji: Gdyby ludzie tak wanie wygldali te byoby bardzo
adnie. Jeli idzie o ciso, Beatrycze zrobia ze swoj twarz jedynie to, co mogaby zrobi
kada przecitna dziewczyna: przyobleka j w wyraz godnoci, cierpienia i inteligencji, ze
szczypt kurewstwa do smaku.
Ten cay Constant odpar z dou Constant jeszcze tu jest.
Sta w zasigu jej wzroku, gdy opiera si o kolumn uku otwierajcego hali. Jednak
niewielkie rozmiary w kontekcie caej kompozycji i zagubienie w szczegach
architektonicznych czyniy go prawie niewidocznym.
O! powiedziaa Beatrycze. Bardzo mi mio.
Powitanie byo kompletnie wyprane z emocji.
I mnie bardzo przyjemnie powiedzia Constant.
Mog odwoa si jedynie do paskiej szlachetnoci rzeka Beatrycze proszc, by nie
rozgasza pan na wszystkie strony szczegw spotkania z moim mem. Rozumiem doskonale,
e pokusa opowiadania o tym bdzie wielka.
Tak odpar Constant. Mgbym drogo sprzeda swoj opowie, pospaca dugi za
dom i sta si osobistoci na skal midzynarodow. Mgbym pi z najwybitniejszymi ludmi
i popisywa si przed koronowanymi gowami Europy.
Wybaczy pan, panie Constant rzeka Beatrycze -e nie doceniam, by moe, subtelnej
ironii i innych byskotliwych niuansw paskiego dowcipu. Odwiedziny ma zawsze cinaj
mnie z ng.
Pani go ju nie widuje, prawda? spyta Constant.
Spotkaam si z nim podczas pierwszej materializacji odpara Beatrycze. To
wystarczyo, ebym poczua si chora po kres swoich dni.
Bardzo mi si spodoba wyzna Constant.
Szalecy miewaj czasami sporo uroku zgodzia si Beatrycze.
Szalecy? zdziwi si Constant.
Jako czowiek wiatowy odpara Beatrycze przyzna pan chyba, panie Constant, e
osoba, ktra wygasza zawie i wysoce nieprawdopodobne przepowiednie, musi by niespena
rozumu.
Sdzi pani zapyta Constant e tak wielk niedorzecznoci jest przepowiedzie podr
kosmiczn komu, kto ma dostp do najwikszego z wybudowanych dotd statkw
kosmicznych?
Strona 14
11178
Informacja o tym, e Constant ma dostp do statku kosmicznego, poruszya Beatrycze do
ywego. Poruszya j do tego stopnia, e Beatrycze cofna si o krok, odrywajc wasn posta
od spirali schodw. w may krok w ty przemieni j w to, czym bya naprawd: przeraon,
samotn kobiet w przeraliwie wielkim domu.
Pan jest wacicielem rakiety? zapytaa.
Opiekuje si ni jedno z kierowanych przeze mnie towarzystw wyjani Constant.
Syszaa pani o Wielorybie?
Tak odpara Beatrycze.
Moje towarzystwo sprzedao go rzdowi cign Constant. Zdaje si, e rzd
podskoczyby z radoci, gdyby go kto teraz odkupi za, powiedzmy, pi procent ceny.
ycz pomylnej wyprawy powiedziaa Beatrycze.
Constant skoni si.
I nawzajem.
Po tych sowach wyszed. Przecinajc krzykliw, zodiakaln posadzk hallu, poczu, e
krcone schody zdaj teraz nie w gr, lecz w d. Constant sta si nagie najniszym punktem
w trbie powietrznej losu. Przekraczajc prg, mia radosn wiadomo, e oto unosi z sob
niezachwiany spokj domostwa Rumfoordw.
Skoro i tak byo z gry przesdzone, e on i Beatrycze spotkaj si ponownie, aby wyda na
wiat dziecko imieniem Chrono, Constant nie poczuwa si do obowizku zabiegania o jej
wzgldy, choby pod postaci kartki z podzikowaniem. Pomyla, e moe spokojnie zaj si
wasnymi sprawami, bo i tak przyjdzie koza do woza.
Chichoczc, naoy ciemne okulary i sztuczn brod, po czym wypuci si na drug stron
przez elazn bramk w murze.
Limuzyna bya ju z powrotem. Tum te.
Policjanci utorowali Constantowi wski przesmyk do drzwi limuzyny. Constant gwatownym
szusem dopad samochodu. Przejcie natychmiast si zablinio, jak Morze Czerwone po
przemarszu Dzieci Izraela. Okrzyki tumu zsumoway si w jeden wielki wrzask zniewagi i blu.
Tum, ktremu niczego nie obiecywano, poczu si oszukany, gdy niczego nie otrzyma.
Mczyni i chopcy zabrali si do kamienowania limuzyny Constanta.
Szofer wczy bieg i samochd poczoga si przez ocean rozwcieczonego misa.
Jaki ysy mczyzna sprbowa dokona zamachu na ycie Constanta, uywajc w tym celu
hot-doga: dziabn nim w szyb, rozwali buk, zama parwk i pozostawi na oknie
rozgwiazd musztardy z przyprawami, jakby kto narzyga.
A masz, a masz, a masz! wrzasna niebrzydka moda kobieta, pokazujc Constantowi to,
czego prawdopodobnie nie pokazaa jeszcze adnemu mczynie. Pokazaa mu, e dwa zby
u gry ma sztuczne. Obydwa wypady jej na ziemi. Zaskowytaa jak wiedma.
Jaki chopiec wgramoli si na karoseri, przesaniajc widok szoferowi. Zerwa
wycieraczki i rzuci je w tum. Zanim limuzyna dotara na obrzea tumu, miny trzy kwadranse.
A na obrzeach nie byo ju wariatw, lecz ludzie prawie normalni.
Dopiero tutaj okrzyki stay si zrozumiae.
Opowiedz nam! woa jaki mczyzna, przy czym wcale nie by wcieky, tylko
zwyczajnie mia do.
Mamy prawo! zawoaa jaka kobieta, demonstrujc Constantowi dwjk udanych dzieci.
Inna wyjania mu, do czego konkretnie tum w swoim mniemaniu mia prawo:
Mamy prawo wiedzie, co si tam dzieje! zawoaa.
Bunt tumu by, jak wida, wiczeniem z zakresu nauki i teologii ywi usiowali dociec, na
podstawie skpych, dowodw, co to waciwie jest ycie.
Ujrzawszy przed sob otwart drog, szofer wcisn gaz do deski. Limuzyna pomkna
w zawrotnym tempie.
Za oknem mign gigantyczny plakat: ZAPROMY PRZYJACIELA W NIEDZIEL NA
MSZ W WYBRANYM KOCIELE!
Strona 15
11178
Rozdzia 2
Amok w furcie
Czasami zdaje mi si, e materia, ktra myli i czuje, jest wielkim bdem. Za bardzo
marudzi. Na tej samej zasadzie mona by jednak, jak sdz, zarzuci gazom, grom i ksiycom
nadmierny flegmatyzm.
(-)
Winston Niles Rumfoord
Limuzyna pomkna na pnoc od Newport, skrcia w wirow drog i spotkaa si
z oczekujcym na pastwisku helikopterem.
Przesiadka Malachiego Constanta z limuzyny w helikopter miaa zapobiec ewentualnym
prbom ledzenia go przez kogokolwiek, a co za tym idzie odkryciu, kim by brodaty,
niedowidzcy go Rumfoordw.
Nikt nie wiedzia o trasie eskapady Constanta.
Ani szofer, ani pilot nie wiedzieli, kim naprawd jest ich pasaer. Dla obydwu Constant
nazywa si Jonasz K, Rowley.
Panie Rowley? zagadn szofer wysiadajcego z limuzyny Constanta.
Tak? odpar Constant.
Nie ba si pan, panie Rowley?
Ba si? Constant by szczerze zdumiony pytaniem. A czego?
Czego? powtrzy z niedowierzaniem szofer. A tych wszystkich wariatw, co nas
chcieli zlinczowa.
Constant umiechn si i pokrci gow. Kiedy przedziera si rodkiem roznamitnionego
tumu, przeszo mu kilkakrotnie przez myl, e moe zosta ranny.
Strach niewiele pomaga, nie sdzi pan? odpar.
Rozpozna w tym zdaniu stylistyk Rumfoorda, a nawet i odrobin jego arystokratycznego
zapiewu.
Pan to chyba ma jakiego anioa stra. Wszystko spywa po panu jak woda po kaczce
rzek szofer z podziwem.
Komentarz ten zainteresowa Constanta, gdy z du celnoci oddawa jego samopoczucie
wrd szalejcego tumu. Constant przyj go w pierwszej chwili jako metafor poetycki obraz
wasnego nastroju. Osoba strzeona przez anioa stra musiaaby si czu dokadnie tak, jak
Constant.
Mwi panu cign szofer. Co tam pewnie ma na pana oko.
I wwczas Constant dozna olnienia: -Przecie tak wanie byo.
A do tej chwili prawdy Constant traktowa incydent w Newport jak kolejn wizj
narkotyczn efekt kolejnej orgii peyotlowej barwn, zaskakujc, zabawn i cakowicie
pozbawion nastpstw.
Lilipucia bramka bya elementem snu... tak samo jak nieczynna fontanna... i wielki portret
nieskazitelnie biaej, niedotykalskiej dziewczynki z nieskazitelnie biaym kucykiem... i pokj pod
schodami, przypominajcy wntrze komina... i fotografia trzech syren z Tytana... i proroctwa
Rumfoorda... i zmieszanie Beatrycze Rumfoord na szczycie schodw...
Malachi Constant obla si zimnym potem. Kolana dray mu tak, e mao nie wyskoczyy ze
staww, a oczy wylazy z orbit. Zaczyna powoli rozumie, e wszystko, co do joty, zdarzyo si
naprawd! Wrd tumu zdoa zachowa spokj, gdy wiedzia, e nie umrze na Ziemi.
Co tam miao na niego oko, jeszcze jak.
Wszystko jedno, co to byo to co oszczdzao skr Constanta na...
Constant zacz wylicza na palcach atrakcje turystyczne trasy, ktr obieca mu Rumfoord,
dygocc przy tym na caym ciele.
Mars.
Dalej Merkury.
Strona 16
11178
Dalej Ziemia po raz drugi.
Dalej Tytan.
Skoro trasa koczya si na Tytanie, wanie tam zapewne Malachi Constant mia zakoczy
ycie. Umrze! Z czego ten Rumfoord tak si cieszy?
Constant dowlk si jako do helikoptera. Wielkie cielsko rozklekotanej stalowej waki
zakoysao si, gdy wsiada do rodka.
To pan jest Rowley? spyta pilot.
Zgadza si odpar Constant.
Ale imi to pan ma fikune, panie Rowley zauway pilot.
Sucham? bkn Constant, bliski mdoci. Patrzy przez plastikow kopu kabiny,
patrzy w gr na wieczorne niebo. Zastanawia si, czy to moliwe, e s tam jakie oczy oczy,
ktre widz wszystko, co Constant robi. I jeli te oczy tam s i chc, aby Constant co zrobi
albo gdzie si uda to jak mog go do tego zmusi.
Mj Boe! Jak pusto i zimno byo tam w grze!
Mwiem, e dali panu fikune imi powtrzy pilot.
Co za imi? zdziwi si Constant, ktry cakiem zapomnia, jakie to idiotyczne imi
wybra sobie dla mistyfikacji.
Jonasz powiedzia pilot.
W pidziesit dziewi dni pniej Winston Niles Rumfoord i jego wierny pies Kazak
zmaterializowali si ponownie. Od czasu ich ostatniej wizyty wiele si wydarzyo.
Po pierwsze, Malachi Constant wyprzeda wszystkie akcje Wehikuu Midzygwiezdnego
korporacji, ktra sprawowaa piecz nad ogromnym statkiem kosmicznym o nazwie Wieloryb.
Uczyni to, aby odci si cakowicie od jedynego znanego sobie sposobu dotarcia na Marsa.
Zyski ze sprzeday ulokowa w przedsibiorstwie tytoniowym Ksiycowa Powiata.
Po wtre, Beatrycze Rumfoord zlikwidowaa cay swj bogaty portfel zabezpiecze, a zyski
ulokowaa w akcjach Wehikuu Midzygwiezdnego, z zamiarem osignicia decydujcego
wpywu na wszystko, co tyczyo Wieloryba.
Po trzecie, Malachi Constant przyj zwyczaj wysyania do Beatrycze Rumfoord obraliwych
licikw, aby zrazi j do siebie jak najgruntowniej i sta si dla niej czowiekiem absolutnie i po
wsze czasy nie do zniesienia. Wystarczyo przeczyta jeden z tych listw, aby wyrobi sobie
wyobraenie o caej reszcie. Ostatni, napisany na firmowej papeterii Magnum Opus korporacji,
ktrej jedynym zadaniem bya dbao o interesy Malachiego Constanta brzmia nastpujco:
Hej, Kosmiczna Laleczko! Causki ze sonecznej Kalifornii! Fantastycznie by byo przelecie
tak wystrzaow dam jak ty pod bliniaczymi ksiycami Marsa. Nie mog si doczeka. Tylko
takiej nigdy jeszcze nie miaem, a zao si, e to jest gatunek ekstra. Na razie tylko ciskam
i cauj Mal.
Po czwarte, Beatrycze zakupia kapsuk cyjanku o wiele bardziej miercionon ni mija
Kleopatry. Zamiarem Beatrycze byo przegry j, jeliby miaa kiedykolwiek znale si choby
w tej samej strefie czasowej, co Malachi Constant.
Po pite, nastpi krach na giedzie, ktry zrujnowa midzy innymi Beatrycze Rumfoord. Za
akcje Wehikuu Midzygwiezdnego pacia ona po 151 i p, do 169 punktw. W cigu
dziesiciu sesji ceny spady do 6 i na tym poziomie legy, wahajc si okresowo o uamki punktu.
Poniewa Beatrycze kupowaa nie tylko za gotwk, lecz i na wadium, stracia wszystko, co
miaa, cznie z rezydencj w Newport. Pozostao jej tylko troch ubra, dobre imi i wiadectwo
ukoczenia gimnazjum dla panienek z dobrych domw.
Po szste, w dwa dni po powrocie z Hollywood Malachi Constant wyda wystawny bankiet,
ktry dogasa dopiero teraz, w pidziesit sze dni pniej.
Po sidme, modzieniec z autentyczn brod, nazwiskiem Martin Koradubian, ujawni si
jako brodacz zaproszony na materializacj do posiadoci Rumfoordw. By to zegarmistrz od
zegarkw sonecznych, ktry mieszka w Bostonie i ga z niesamowitym wdzikiem.
Redakcja pewnego tygodnika kupia jego wspomnienia za trzy tysice dolarw,
Siedzc w Muzeum Kajtka pod krconymi schodami, Winston Niles Rumfoord z zachwytem
i podziwem czyta opublikowan w tygodniku opowie Koradubiana. Koradubian twierdzi, e
Rumfoord powiedzia mu wszystko o dziesiciomilionowym roku naszej ery.
Strona 17
11178
Rok dziesiciomilionowy mia by, wedug Koradubiana, rokiem generalnych porzdkw.
Wszystkie dokumenty dotyczce okresu midzy mierci Chrystusa a rokiem milionowym miay
zosta wywiezione na mietniska i puszczone z dymem. A to dlatego, e zdaniem Koradubiana
muzea i archiwa zaczn do tego czasu literalnie spycha to, co ywe, z powierzchni Ziemi.
Okres miliona lat, ktrego dotyczyo spalone baracho, mia zosta podsumowany
w podrcznikach historii jednym zdaniem, Wedug Koradubiana, zdanie to miao brzmie: Po
mierci Jezusa Chrystusa nastpi okres restabilizacji, ktry trwa, w przyblieniu, milion lat.
Winston Niles Rumfoord rozemia si i odoy tygodnik ze wspomnieniami Koradubiana.
Nic tak nie mogo uradowa Rumfoorda jak fachowo wykonane, piramidalne oszustwo.
Rok dziesiciomilionowy rzek Rumfoord na glos, Rok fajerwerkw, defilad
i wiatowych jarmarkw. Wymarzony rok na rozsadzanie kamieni wgielnych i wykopywanie
z ziemi puszek zawierajcych opisy wspczesnoci, ktre ludzie z upodobaniem w niej
zagrzebywali.
Rumfoord nie mwi bynajmniej sam do siebie. Kto towarzyszy mu w Muzeum Kajtka.
Tym kim bya jego ona, Beatrycze.
Beatrycze siedziaa w fotelu naprzeciwko Rumfoorda. Zesza na d, aby zwrci si do
ma o pomoc w godzinie wielkiej potrzeby.
Rumfoord umiejtnie zmieni temat.
Beatrycze, ktra w biaym peniuarze i tak ju wygldaa jak duch, zrobia si sina.
Czowiek to jednak optymistyczne zwierz! rzek z oywieniem Rumfoord. Wyobraa
sobie, e gatunek ludzki przetrwa nastpne dziesi milionw lat, jakbymy byli zaprojektowani
rwnie optymalnie jak wie! Wzruszy ramionami A moe, kto wie, moe rodzaj ludzki
wanie przetrwa tak dugo, z czystej przekory. Jak sdzisz?
Co? spytaa Beatrycze.
Sprbuj zgadn, jak dugo jeszcze rasa ludzka posiedzi na Ziemi zaproponowa
Rumfoord.
Spomidzy zacinitych zbw Beatrycze wydoby si saby, przenikliwy, powstrzymywany
dwik, ktrego wysoko przekraczaa nieomal barier ludzkiego suchu. Dwik w zawiera
w sobie t sam zgubn obietnic, co wist lotek spadajcej bomby.
Potem nastpia eksplozja. Beatrycze przewrcia fotel, zaatakowaa szkielet i cisna go
w kat, gdzie rozpad si na kawaki. Oprniaa pki Muzeum Kajtka, roztrzaskujc eksponaty
o ciany i rozdeptujc je na pododze.
Rumfoord oniemia.
Boe wity wyjka. Dlaczego ty to zrobia?
Podobno wiesz wszystko odpara histerycznie Beatrycze. Podobno nic ci nie trzeba
mwi. Poczytaj sobie w moich mylach i tyle!
Rumfoord przyoy donie do skroni i wybauszy oczy.
Szumy... sysz tylko szumy powiedzia.
A co by jeszcze chcia? pieklia si Beatrycze. lada chwila znajd si na bruku, bez
grosza przy duszy, a mj maonek mieje si ze mnie w najlepsze i wymyla zagadki!
To nie bya zwyka zagadka przerwa jej Rumfoord. Prosiem ci, by si zastanowia,
ile lat przetrwa jeszcze rodzaj ludzki. Sadziem, e pomoe ci to ujrze wasne problemy
w odpowiedniej perspektywie.
Mam gdzie rodzaj ludzki! owiadczya Beatrycze.
Tak si skada, e do niego naleysz przypomnia jej Rumfoord.
W takim razie chtnie zamieniabym si z szympansem! odpara Beatrycze. aden
szympans nie staby spokojnie z boku, patrzc, jak jego onie odbieraj wszystkie banany. aden
szympans nie staraby si zmieni swej ony w kosmiczn kurw dla Malachiego Constanta
z Hollywood!
Wyrzuciwszy z siebie te straszliwe sowa, Beatrycze spokorniaa nieco. Ze znueniem
pokrcia gow.
A wic, jak dugo jeszcze rasa ludzka posiedzi na Ziemi, wielmony panie? zapytaa.
Nie wiem odpowiedzia Rumfoord.
Mylaam, e wiesz wszystko powiedziaa Beatrycze. Po prostu zajrzyj w przyszo.
Strona 18
11178
Zagldam w przyszo rzek Rumfoord i widz, e kiedy rasa ludzka wymrze, nie
bdzie mnie ju w Systemie Sonecznym. Tak wic, koniec jest dla mnie tak sam tajemnic jak
dla ciebie.
W Hollywood, Kalifornia, bkitny telefon w budce ze sztucznego krysztau stojcej tu przy
basenie Malachiego Constanta, dzwoni i dzwoni bez ustanku.
Stoczenie si czowieka do pozycji godnej zwierzcia jest zawsze faktem aosnym. O ile
wiksza ao, jeli czowiek taki mia przed sob wietlane perspektywy!
Malachi Constant spa snem opoja w przestronnym rynsztoku swojego basenu w ksztacie
nerki. Rynsztok wypeniony by ciep wod na gboko wierci cala. Constant mia na sobie
niebiesko-zielone wieczorowe slipy i smoking ze zotego brokatu. Ubranie przemoko do suchej
nitki.
By cakiem sam.
Basen by niegdy szczelnie pokryty falujcym dywanem gardenii, lecz uporczywy poranny
wietrzyk zepchn wszystkie kwiaty w jeden kt. Wygldao to teraz jak koc zwinity w nogach
ka. Zwijajc koc, wietrzyk obnay dno basenu wyoone odamkami szka, winiami,
zrzynkami skrki od cytryny, petami peyotlu, plasterkami pomaraczy, nadziewanymi oliwkami,
surow cebul, telewizorem, strzykawk i wrakiem biaego fortepianu. Na powierzchni unosiy
si pety po cygarach i papierosach, take i tych z marihuan.
Basen przypomina w sumie raczej kocio piekielny ni urzdzenie rekreacyjne.
Jedna rka Constanta zwisaa do basenu. Na zanurzonym w wodzie nadgarstku bysn
zegarek soneczny. Zegarek nie chodzi.
Telefon dzwoni dalej.
Constant wybekota co, ale si nie poruszy. Telefon ucich. Po upywie dwudziestu sekund
rozdzwoni si na nowo.
Constant jkn, usiad, znowu jkn.
Z wntrza domu dobieg go energiczny, wawy stukot wysokich obcasw o posadzk.
Olniewajca, pewna siebie blondyna przesza z domu do budki telefonicznej, po drodze rzucajc
Constantowi spojrzenie pene wyniosej pogardy.
ua gum.
Taa? powiedziaa do suchawki. A, to znowu pan. Tak, obudzi si. Hej! wrzasna
w kierunku Constanta. Skrzeczaa jak kawka. Hej tam, kosmonauta!
Mmm? zainteresowa si Constant.
Dzwoni do ciebie jeden facet, prezes jakiego tam towarzystwa.
Jakiego towarzystwa? zapyta Constant.
Jak si nazywa to, czego pan jest prezesem? zapytaa kobieta w suchawk. Rozmwca
odpowiedzia. Magnum Opus powtrzya. Ransom K. Fern z Magnum Opus.
Powiedz mu... powiedz mu, e pniej do niego zadzwoni zdecydowa Constant.
Kobieta przekazaa informacj i otrzymaa w zamian kolejn wiadomo dla Constanta.
On mwi, e skada wymwienie.
Constant podnis si niepewnie, pocierajc twarz domi.
Wymwienie? powtrzy nieprzytomnie. Stary Fern skada wymwienie?
No wanie potwierdzia kobieta. Umiechna si ze zoliw satysfakcj. On mwi, e
nie sta ci ju na wypacenie mu poborw. Mwi, eby najlepiej przyjecha pogada z nim
osobicie, zanim pjdzie sobie do domu. Zamiaa si. Mwi, e jeste spukany do suchej
nitki.
Tymczasem w Newport odgosy szau Beatrycze Rumfoord cigny do Muzeum Kajtka
lokaja imieniem Moncrief.
Pani woaa, prosz pani?
Raczej wrzeszczaam, Moncrief poprawia go Beatrycze.
Pani niczego nie potrzebuje, dzikuj, Moncrief -wtrci si Rumfoord. Wdalimy si po
prostu w oywion dyskusj.
Jak miesz podejmowa decyzje w moim imieniu upomniaa go wyniole Beatrycze.
Zaczynam podejrzewa, e nie jeste ani w poowie tak wszystkowiedzcy, jak udajesz. Tak si
skada, e wanie czego potrzebuj, i to bardzo. Potrzebuj kilku rzeczy.
Strona 19
11178
Sucham pani rzek lokaj.
Chc, eby wpuci psa do domu powiedziaa Beatrycze. Chc go pogaska, zanim
odejdzie. Chc si przekona, czy infundybua chronosynklastyczna rwnie skutecznie zabija
mio w psie, jak w czowieku.
Lokaj skoni si i wyszed.
Nieza komedia, i to na oczach suby zauway Rumfoord.
Oglnie rzecz biorc odpara Beatrycze mj wkad w dobre imi rodziny jest nieco
wikszy ni twj.
Rumfoord zwiesi gow.
Czy ci w czym zawiodem? Czy to wanie chcesz mi powiedzie?
W czym? powtrzya Beatrycze. We wszystkim!
A co, twoim zdaniem, powinienem by zrobi? zapyta Rumfoord.
Moge mnie uprzedzi, e bdzie krach na giedzie! powiedziaa Beatrycze. Moge mi
oszczdzi wszystkiego, co dzi przeywam.
Rumfoord zamacha rkami w powietrzu, bezskutecznie przymierzajc si do rnych
argumentw.
No? ponaglia go Beatrycze.
Szkoda, e nie moemy przenie si razem w infundybu chronosynklastyczna
powiedzia w kocu Rumfoord. Mogaby wreszcie zrozumie, o czym mwi. Zapewniam ci,
e fakt, i nie ostrzegem ci przed krachem giedowym, naley do porzdku naturalnego w tym
samym stopniu, co kometa Halleya. Wciekanie si na jedno czy na drugie ma -dokadnie tyle
samo sensu.
Czyli, e nie masz za grosz charakteru i ani krzty poczucia odpowiedzialnoci wobec mojej
osoby podsumowaa Beatrycze. Przepraszam za dosadno sformuowania, ale taka jest
prawda.
Rumfoord skoni gow i szybkim ruchem odrzuci j do tyu.
Prawda, lecz, mj Boe, jaka jednostkowa! westchn.
Wycofa si z powrotem za parawan tygodnika. Tygodnik w sposb naturalny otworzy si
na rozkadwce, gdzie widniaa kolorowa reklama papierosw marki Ksiycowa Powiata.
Koncern tytoniowy Ksiycowa Powiata zosta niedawno wykupiony przez Malachiego
Constanta.
Rozkosze gbi! gosi slogan reklamowy. Towarzyszce mu zdjcie przedstawiao trzy
syreny z Tytana bia, zocist i brzow.
Palce doni Zocistej, spoczywajce na jej lewej piersi, byy przypadkiem rozstawione, co
pozwolio artycie od reklamy wmalowa midzy nie papierosa marki Ksiycowa Powiata.
Dym z papierosa snu si tu pod nosami Brzowej i Biaej, wskutek czego ich bezgraniczna,
kosmiczna podliwo, wydawaa si koncentrowa wycznie na przepojonym mentolem
aromacie dymu.
Rumfoord wiedzia, e Constant podejmie prb zbezczeszczenia zdjcia poprzez uycie go
do celw reklamowych. Ojciec Constanta zachowa si niegdy podobnie, stwierdziwszy, e za
adne skarby nie moe kupi oryginau Mony Lizy Leonarda da Vinci. Stary Constant ukara
Mon Liz, uywajc jej w kampanii reklamowej czopkw przeczyszczajcych. Bya to
wolnorynkowa forma obcowania z krnbrnym piknem.
Rumfoord samymi ustami wyartykuowa buczcy dwik, ktry tradycyjnie oznacza, e
zbiera mu si na wspczucie. Obiektem wspczucia by Malachi Constant, ktry przeywa
wanie chwile stokro gorsze ni Beatrycze.
Czy to ju koniec mowy obroczej? Spytaa Beatrycze, zachodzc Rumfoorda od tyu.
Splota ramiona, a Rumfoord odczyta w jej mylach, e para ostrych, sterczcych okci
przypomina szpady do walki z bykiem.
-, Co mwia? zapyta.
Czy to milczenie, to chowanie si za gazet, oznacza, e wygosie ca swoj ripost?
spytaa Beatrycze.
Riposta, celne swko odpar Rumfoord. Ja co mwi, ty ripostujesz, potem ja
ripostuj twoj ripost, w kocu przychodzi kto trzeci i ripostuje nam obojgu. Rumfoord
Strona 20
11178
zadra. C to za koszmar, nieskoczony szereg ludzi, ktrzy wzajemnie sobie ripostuj.
Czy nie mgby przerwaa mu Beatrycze udzieli mi w tej chwili kilku typw
giedowych, dziki ktrym odzyskaabym wszystko, co straciam, moe by z nawizk? Jeli
cho troch si o mnie troszczysz czy nie mgby powiedzie mi dokadnie, w jaki sposb
Malachi Constant z Hollywood zamierza zwabi mnie na Marsa, ebym go moga przechytrzy?
Posuchaj mnie rzek Rumfoord. Dla czowieka, ktry istnieje jako punkt, ycie jest jak
kolejka grska. -Odwrci si i unis drce donie ku jej twarzy. Wydarzy ci si mnstwo
rnych rzeczy! Pewnie cign e widz kolejk, ktr podrujesz, i mgbym ci
oczywicie da wistek papieru z opisem kadego doka i zakrtu, ostrzec ci przed kadym
straszydem, ktre wyskoczy z tunelu. Tylko, e to by ci nic nie pomogo.
Nie rozumiem, dlaczego nie powiedziaa Beatrycze.
Bo i tak nie moesz wysi z tej kolejki odpar Rumfoord. To nie ja j wymyliem,
nie ja jestem jej wacicielem i nie ja decyduj o tym, kto ni ma podrowa, a kto nie. Ja tylko
wiem, jak ona wyglda.
I Malachi Constant te jest w tej kolejce? spytaa Beatrycze.
Tak odpar Rumfoord.
I nie uda mi si go omin? spytaa Beatrycze.
Nie odpar Rumfoord.
W takim razie moe by mi powiedzia, jak dojdzie do naszego spotkania poprosia
Beatrycze. ebym przynajmniej moga zrobi, co si da.
Rumfoord wzruszy ramionami.
Zgoda, jeli chcesz odpar. Jeli to ma ci poprawi samopoczucie...
W tej wanie chwili cign prezydent Stanw Zjednoczonych dla ulenia bezrobociu
ogasza otwarcie Nowej Ery Kosmicznej. Miliardy dolarw wydatkowane zostan na budow
bezzaogowych statkw kosmicznych,
tylko po to, aby da ludziom prac. Najwiksz atrakcj otwarcia Nowej Ery Kosmicznej
bdzie wystrzelenie Wieloryba, przewidziane na najbliszy wtorek. Na moj cze nazwa
Wieloryb zostanie zmieniona na Rumfoord. Rumfoord, z ekip mapek-kapucynek na
pokadzie, zostanie wystrzelony w kierunku Marsa. I ty, i Constant bdziecie oboje uczestniczy
w ceremonii. Ty wejdziesz na pokad, aby dokona ceremonialnego przegldu, a wadliwie
dziaajcy przecznik wyle ci w kosmos razem z mapkami.
W tym punkcie wypada przerwa narracj i zaznaczy, e kit, ktry Rumfoord wciska
Beatrycze, by jednym z nielicznych kamstw, jakich w czowiek si dopuci.
W opowieci Rumfoorda prawd byo jedynie to, e Wieloryb zmieni nazw i zostanie
wystrzelony we wtorek, oraz to, e prezydent Stanw Zjednoczonych ogasza wanie pocztek
Nowej Ery Kosmicznej.
Niektre z wczesnych stwierdze prezydenta zasuguj na zacytowanie przy czym naley
pamita, e prezydent ubarwi sowo rozwj wymawiajc je: rozbj. Ubarwi te sowa
hamak i hurt, ktre w jego wersji brzmiay: amok i furt.
Niektrzy rozgaszaj teori, e gospodarka amerykaska jest przestarzaa i chora
owiadczy prezydent. Szczerze mwic, nie rozumiem, jak mona gosi takie brednie, skoro
nigdy jeszcze w historii ludzkoci nie mielimy tak wielkich szans rozboju na wszystkich
frontach jak obecnie.
Na jednym froncie zwaszcza moemy osign szczeglny stopie rozboju, a mianowicie na
froncie kosmicznym. Kosmos ju raz nas odrzuci, ale dzielny nard amerykaski nie uznaje
odpowiedzi: nie tam, gdzie idzie o rozbj.
Ludzie sabego ducha odwiedzaj mnie codziennie w Biaym Domu cign prezydent
paczc i skamlc, i mwic mi: Och, panie prezydencie, hurtownie s zawalone samochodami,
samolotami, sprztem kuchennym i stosem innych produktw. Nikt ju, panie prezydencie tak
mi mwi ci ludzie nie oczekuje od fabryk produkcji nowych dbr, bo kady ma wszystkiego
po dwa, trzy albo i cztery egzemplarze.
Jeden z takich ludzi szczeglnie utkwi mi w pamici, a by to producent amokw, zawalony
nadwykami, ktry ju nie mg myle o niczym innym, tylko o tym, e z kad chwil
przybywa mu nowy amok w furtowni. A ja mu powiedziaem: W cigu dwudziestu lat liczba
Strona 21
11178
mieszkacw Ziemi podwoi si i miliardy nowych ludzi zaczn rozglda si za meblem, na
ktrym mogliby si wycign, wic niech si pan lepiej trzyma swoich amokw. A pki co
czemu nie miaby pan na jaki czas zapomnie o tym caym amoku w furcie i zaj si dla
odmiany rozbojem w dziedzinie kosmosu?
Powiedziaem mu jeszcze... i powtarzam to wam, i chtnie powtrz kademu: Przestrze
kosmiczna bez trudu wchonie produkcj trylionw planet wielkoci Ziemi. Moglibymy bez
koca budowa i wystrzeliwa rakiety, a i tak nigdy nie zapenimy przestrzeni i nie dowiemy si
o niej wszystkiego.
Ci sami ludzie, ktrzy tak lubi paka i skamle, mwi mi na to: No tak, panie
prezydencie, ale co z infundybu chronosynklastyczn, co z tym, co z owym? A ja im
odpowiadam: Gdyby suchano takich jak wy, nigdy w ogle nie doszoby do rozboju. Nie
mielibymy ani telefonu, ani nic. A poza tym mwi im i mwi to wam, i chtnie powtrz
kademu nie musimy wysya w kosmos ludzi. Wystarcz nam zwierzta niszych gatunkw.
Przemwienie miao dalszy cig.
Malachi Constant z Hollywood, Kalifornia, wyszed ze sztucznie krysztaowej budki telefonicznej
absolutnie trzewy. Oczy pieky go jak wgle. W ustach czu smak przywodzcy na myl puree
z koskiej derki.
By absolutnie pewien, e nigdy w yciu nie widzia piknej blondynki.
Zada jej jedno z klasycznych pyta, jakie zadaje si w chwilach wielkich przemian:
Gdzie reszta?
Wyrzucie ich do jasnej cholery poinformowaa go kobieta.
Naprawd? zdumia si Constant.
No potwierdzia kobieta. A co, film ci si urwa?
Constant z wysikiem kiwn gow. W ktrym momencie pidziesicioszeciodniowego
przyjcia osign stadium, w ktrym ju nic poza tym nie mogo mu si urwa. Zamierza
uczyni si niegodnym jakiegokolwiek przeznaczenia niezdolnym do podjcia jakiejkolwiek
misji -stanowczo zbyt niedysponowanym, aby uda si w podr. Zamiar ten powid mu si
w zdumiewajcym stopniu.
Dae niezy cyrk zapewnia go dziewczyna. Przy wrzucaniu fortepianu do basenu
bawie si nie gorzej ni inni. A potem, kiedy ju chlupno, dostae spazmw.
Spazmw powtrzy gucho Constant. To byo co nowego.
No potwierdzia kobieta. Powiedziae, e miae bardzo nieszczliwe dziecistwo
i kazae wszystkim wysuchiwa, jak bardzo byo ono nieszczliwe. Opowiadae, jak to twj
ojciec nigdy nie zagra z tob w pik, w adn pik. Poowy z tego, co mwie, nikt nie
rozumia, ale za kadym razem, jak co docierao do ludzi, historia dotyczya tego, jak to nigdy
nie miae adnej piki.
Potem mwie o matce cigna kobieta. Najpierw, e bya kurw, a potem, e jeste
dumny bdc synem kurwy, jeli wszystkie kurwy s takie, jak twoja matka. Potem powiedziae,
e podarujesz szyb naftowy kadej kobiecie, ktra podejdzie, poda ci rk i powie na gos, tak,
eby wszyscy syszeli: Jestem kurw, tak samo jak twoja matka.
I co dalej? zapyta Constant.
Wszystkie dziewczyny dostay po jednym szybie odpara. A potem zacze paka
jeszcze gorzej i wycigne mnie na rodek, i powiedziae wszystkim, e jestem jedyn osob
w Systemie Sonecznym, ktrej moesz ufa. Powiedziae, e caa reszta tylko czeka, eby
zasn, a wtedy wsadz ci w rakiet i wystrzel na Marsa. A potem wszystkich oprcz mnie
odprawie do domu. Nawet sub.
Potem polecielimy do Meksyku i wzilimy lub, a potem wrcilimy tutaj zakoczya.
A teraz przekonaam si, e nie masz nawet wasnego nocnika, eby si przyzwoicie odla, ani
okna, eby go przez nie wyrzuci. Najlepiej jed zaraz do biura i dowiedz si, co jest grane, bo
mj chopak jest gangsterem i zabije ci jak psa, jeli si dowie, e nie mam tu przyzwoitej
opieki.
Jasny gwint dodaa. Ja to dopiero miaam nieszczliwe dziecistwo. Matka kurwa,
a ojciec w ogle nie pokazywa si w domu ale my jeszcze do tego bylimy biedni. Ty miae
przynajmniej miliony dolarw.
Strona 22
11178
W Newport Beatrycze Rumfoord odwrcia si plecami do ma. Staa w drzwiach Muzeum
Kajtka, twarz do korytarza. Z drugiego koca korytarza dobiega gos lokaja. Lokaj sta
w przedsionku, przywoujc Kazaka, Psa z Kosmosu.
Ja te wiem co nieco o grskich kolejkach powiedziaa Beatrycze.
To bardzo dobrze rzek beznamitnie Rumfoord.
Kiedy miaam dziesi lat powiedziaa Beatrycze ojcu ubzdurao si, e przejadka
grsk kolejk sprawi mi wielk frajd. Spdzalimy wanie wakacje w Cape Cod i wybralimy
si do wesoego miasteczka, za Fall River.
Ojciec kupi dwa bilety na kolejk.
Zamierza jecha razem ze mn.
Spojrzaam na t kolejk jeden jedyny raz cigna Beatrycze i wydaa mi si ona tak
idiotyczna, brudna i niebezpieczna, e powiedziaam: Nie jad! Mj wasny ojciec nie potrafi
mnie nakoni, ebym wsiada do rodka, mimo e by prezesem komisji Centralnej Kolei
Nowojorskiej.
Odwrcilimy si na picie i wrcilimy do domu obwiecia z dum Beatrycze. Oczy jej
rozbysy, buczucznie potrzsna gow. Tak wanie naley traktowa grskie kolejki
podsumowaa.
Chwiejnym krokiem wysza z Muzeum Kajtka i skierowaa si do hallu, by tam czeka
pojawienia si Kazaka.
Po chwili wyczua za plecami elektryzujc obecno ma.
Bea rzek Rumfoord jeli zachowuj pozorn obojtno wobec twoich nieszcz, to
tylko dlatego, e wiem, jak wietnie si zakoczy. Jeli posdzasz mnie o bezduszno, bo nie
wzdragam si przed wizj sparzenia ciebie z Constantem, uwierz, e jest to z mojej strony
jedynie pokorne uznanie faktu, e Constant bdzie dla ciebie znacznie lepszym mem, ni ja
sam kiedykolwiek bytem lub bd.
Przygotuj si na to, e zakochasz si naprawd, po raz pierwszy w yciu cign.
Przygotuj si na to, e bdziesz postpowaa jak wielka dama, bez adnych zewntrznych oznak
tego, e jeste wielk dam. Przygotuj si na to, e nie pozostanie ci nic poza wasn godnoci,
inteligencj i wraliwoci, ktrymi obdarzy ci Pan Bg. Przygotuj si na to, e z tych
wycznie darw uczynisz co niezwykego.
Rumfoord jkn metalicznie. Zacz traci materialn powok.
Mj Boe westchn ty mi mwisz o kolejkach grskich. Pomyl sobie kiedy o tej
kolejce, w ktrej ja si znalazem. Pewnego dnia, na Tytanie, dowiesz si, jak bezwzgldnie mnie
wykorzystano, do jakich obrzydliwie niskich celw, i kto tego dokona.
W tym momencie do domu wpad Kazak; jego obwise wargi fruway jak proporce.
Z rozpdu pojecha na apach po wypolerowanej posadzce.
Chwil drepta w miejscu, usiujc wykona skrt pod ktem prostym w kierunku Beatrycze.
Przebiera nogami coraz szybciej, a mimo to nie udawao mu si posun do przodu.
Sta si przezroczysty.
Zacz si kurczy i wirowa obkaczo na posadzce hallu, jak pika pingpongowa na
patelni.
Wreszcie znik.
Ju byo po psie.
Beatrycze bez ogldania si za siebie wiedziaa, e jej maonek take znikn.
Kazak? szepna z wysikiem. Strzelia palcami, jakby chciaa przywoa psa. Jej palce
nie miay do siy, aby wyda jakikolwiek dwik.
Dobry piesek szepna Beatrycze.
Rozdzia 3
Stawiam na ciepe buki
Strona 23
11178
Mwi, mj synu, e w tym kraju nie ma monarchii a chcesz, ebym ci powiedzia, jak
zosta krlem Stanw Zjednoczonych Ameryki? Wystarczy wpa do dziury w klozecie i wyj
stamtd rozsiewajc zapach r.
(-)
Noel Constant
Magnum Opus towarzystwo z siedzib w Los Angeles, ktre prowadzio interesy
Malachiego Constanta zostao zaoone przez jego ojca. Miecio si ono
w trzydziestojednopitrowym budynku. Magnum Opus, bdc w posiadaniu caego budynku,
zajmowao tylko trzy najwysze kondygnacje, reszt za dzierawiy kontrolowane przez nie
spki.
Niektre spki, sprzedane ostatnio przez Magnum Opus, wanie si wyprowadzay. Inne,
zakupione ostatnio przez Magnum Opus, wanie si wprowadzay.
Lokatorami byli, midzy innymi: Wehiku Midzygwiezdny, Ksiycowa Powiata, Nafta
Fandango, Koleje Wskotorowe Lennoxa, Ksek, rodki Farmakologiczne Sanitariuszka,
Siarka Lewisa-Marwina, Aparatura Elektroniczna Dupree, Piecoelektryk Uniwersalny,
Psychoanaliza Niezalena, Towarzystwo Eda Muira, Maszyny Rolnicze Dobra Robota, Farby
i Lakiery Wilkinsona, Amerykaskie Towarzystwo Lewitacyjne, Lotem Bliej, Koszule Krl
Relaksu, a take Wzr Cnt spka do spraw nagych wypadkw i Kalifornijskie
Towarzystwo Ubezpieczeniowe.
Budynek Magnum Opus by smukym, pryzmatycznym, dwunastociennym punktowcem.
Ca powierzchni cian pokryway niebieskozielone szyby, doem przechodzce w r.
W interpretacji architekta dwanacie cian miao symbolizowa dwanacie najwikszych religii
wiata. Nikt jako nie kaza architektowi wyliczy owych religii.
I cae szczcie, gdy nie uzyskaby odpowiedzi.
Na dachu znajdowao si prywatne ldowisko dla helikopterw.
Cie i szum migie helikoptera Constanta, ktry osiada wanie na ldowisku, skojarzy si
wielu ludziom na dole z cieniem i szumem skrzyde wietlistego Anioa mierci. Skojarzenie to
byo wynikiem krachu na giedzie, niedostatku pienidzy i pracy...
A zwaszcza tego, e najgbszy krach, ktry pocign za sob reszt, dotkn liczne
przedsibiorstwa Malachiego Constanta.
Constant sam pilotowa helikopter, gdy caa jego suba zoya w przeddzie wymwienie.
Constant by beznadziejnym pilotem. Osadzi maszyn z impetem, od ktrego zadra cay
gmach.
Constant przyby na konferencj z Ransomem K. Fernem, prezesem Magnum Opus.
Fern oczekiwa Constanta na trzydziestym pierwszym pitrze, ktre byo jednym wielkim
pomieszczeniem gabinetem Constanta.
Wystrj gabinetu by do niesamowity, gdy meble w ogle nie miay ng. Kady
przedmiot podwieszony by magnetycznie na odpowiedniej wysokoci.
Stoy, biurko, barek i kanapy unosiy si swobodnie w postaci blatw. Fotele dryfoway
w postaci odchylonych do tyu kubekw. A najbardziej niesamowite wraenie sprawiay
rozproszone wszdzie owki i notesy, gotowe suy kademu, kogo olniby akurat pomys
wart zanotowania.
Dywan by zielony jak trawa, a to z tej prostej przyczyny, e istotnie bya to trawa ywa
trawa, gsta jak na polu golfowym.
Malachi Constant prywatn wind zjecha z ldowiska do gabinetu. Kiedy drzwi windy rozsuny
si z cichym wistem, Constant stan zdumiony beznogim umeblowaniem i dryfujc
w powietrzu papeteri. Nie zaglda do biura od omiu miesicy. Kto przemeblowa mu gabinet.
Ransom K. Fern, podstarzay prezes Magnum Opus, sta przy oknie, ktre biego od podogi
do sufitu, i wyglda na miasto. Ubrany by w czarny pilniowy kapelusz i czarny trencz. Pod
pach dziery bambusow laseczk. By niewiarygodnie chudy jak zwykle.
Dupka jak u zajczka mawia o Fernie ojciec Malachiego Constanta. Ransom K. Fern
jest jak wielbd, ktry strawi ju zawarto obu garbw, a teraz spala ca reszt, z wyjtkiem
Strona 24
11178
wosw i gaek ocznych.
Wedug danych, ktre opublikowao Biuro Urzdu, Skarbowego, Fern by najlepiej
opacanym urzdnikiem w kraju. Jego pensja wynosia okrgy milion dolarw, rocznie plus
prawo kupna akcji po cenach nominalnych i dodatek droyniany.
Fern przyszed do Magnum Opus majc dwadziecia dwa lata. Teraz mia szedziesit.
Kto... Kto tu zrobi przemeblowanie wyduka Constant.
Tak odpar Fern, nie odwracajc si od okna. Istotnie.
To pan? Zapyta Constant.
Fern pocign nosem, nie spieszc si z odpowiedzi.
Sdziem, e powinnimy okaza lojalno produktom wasnej firmy.
Ja... nigdy czego podobnego nie widziaem wyjka Constant. Latajce meble... Bez
ng...
Sia magnetyczna wyjani Fern.
No tak... Tak, jak si czowiek troch oswoi z tym widokiem, wyglda to nawet wspaniale
powiedzia Constant. Ktra z naszych firm produkuje te rzeczy?
Amerykaskie Towarzystwo Lewitacyjne objani Fern. Kaza pan kupi, wic
kupilimy.
Ransom K. Fern odwrci si od okna. Jego twarz stanowia niepokojc kombinacj
dziecinnoci i staroci. Nie byo w niej ani ladu porednich stadiw procesu starzenia si ani
ladu po mczynie trzydziesto-, czterdziesta czy pidziesicioletnim, ktry przecie pozosta
w tyle. Tylko wiek modzieczy i staro. Tak jakby siedemnastolatek pomarszczy si
gwatownie i wyblak od fali gorca.
Fern czytywa dwie ksiki dziennie. Mwi si, e ostatnim czowiekiem obeznanym z ca
wspczesn sobie kultur by Arystoteles. Ransom K. Fern w znacznym stopniu zbliy si do
osigni Arystotelesa. Mia tylko troch mniej szczcia w systematyzowaniu wasnej wiedzy.
Intelektualna gra porodzia filozoficzn mysz Fern sam najgoniej przyznawa, e bya to
mysz, w dodatku mocno niemrawa. A oto jak Fern wykada swoj filozofi yciow
w przecitnej towarzyskiej rozmowie, przy uyciu najprostszych terminw:
Podchodzisz, dajmy na to, do czowieka i mwisz: Jak leci, Joe? A on ci na to:
wietnie, wietnie, lepiej by nie moe. A ty patrzysz mu w oczy i widzisz przecie, e trudno
gorzej. Jak si tak dobrze przyjrze, wszystkim ukada si parszywie, wszystkim bez wyjtku?
Z czego, psia ma, wniosek, e czowiekowi nic nie jest w stanie pomc.
Fern nie przejmowa si zbytnio wasn filozofi. Nie popada z jej powodu w medytacje.
Sta si za to dziki niej bezlitonie czujny.
Pomagaa mu te w interesach, gdy w oparciu o ni Fern automatycznie zakada, e
czowiek, z ktrym ma do czynienia, jest znacznie sabszy i znacznie bardziej wszystkim
znudzony, ni na to wyglda.
Bywao, e wypowiadane pgbkiem komentarze Ferna bawiy ludzi ale tylko tych
o mocnych odkach.
Jego sytuacja yciowa praca u Noela, a nastpnie Malachiego Constanta sprawia, e
prawie wszystko, co mwi, brzmiao tragikomicznie. Fern przewysza, bowiem obu
Constantw, pap i syna, pod kadym wzgldem za wyjtkiem jednego, a by to zarazem
jedyny naprawd liczcy si wzgld. Ot, ograniczeni, prostaccy i nieokrzesani Constantowie
mieli nieprzebrane pokady szczcia w yciu.
Przynajmniej dawniej.
Malachi Constant nie przyj jeszcze do wiadomoci, e jego dobra passa mina i to
bezpowrotnie. Nie przyj tego do wiadomoci, wbrew przeraajcym wieciom, ktrych Fern
nie szczdzi mu przez telefon.
Wie pan co odezwa si Constant z niedowierzaniem. Im duej przygldam si tym
meblom, tym bardziej mi si one podobaj. To si powinno sprzedawa jak ciepe buki.
Kiedy Malachi Constant zaczyna mwi o interesach, efekt by groteskowy i odpychajcy?
Podobnie bywao z jego ojcem. Stary Noel Constant nigdy nie zna si na biznesie, tak samo jak
jego syn, a wszelkie zawizki uroku osobistego, jakim obdarzeni zostali Constantowie,
pierzchay w chwili, gdy zaczynali oni przypisywa wasne sukcesy temu, e potrafi odrni
Strona 25
11178
konia od karety.
Miliarder optymistyczny, agresywny, przebiegy byo to co wrcz nieprzyzwoitego.
-, Jeli chce pan zna moje zdanie owiadczy Constant uwaam, e to bya cakiem
przyzwoita inwestycja, myl o firmie, ktra robi te meble.
Stawiam na ciepe buki powiedzia Fern. Ciepe Buki by to ulubiony dowcip Ferna.
Ilekro kto przychodzi do niego z prob o porad, w co zainwestowa, aby przez sze
miesicy wzbogaci si w dwjnasb, Fern z ca powag radzi mu ulokowa pienidze w tym
wanie fikcyjnym przedsibiorstwie. Bywao, e ludzie prbowali pj za jego rad.
atwiej utrzyma si na stojco w dubance z brzozowego pnia, ni usiedzie na kanapie
firmy Amerykaska Lewitacja owiadczy cierpko Fern. Niech si pan z aski swojej walnie
w jeden z tych tak zwanych foteli, a wystrzeli on panem w cian jak kamieniem z procy. Niech
pan przysiadzie na krawdzi biurka, a zawiruje pan razem z nim po pokoju jak brat Wright na
Kitty Hawk.
Constant leciutko dotkn blatu biurka. Blat zadra nerwowo.
Pewnie jeszcze troch niedopracowane usiowa ratowa sytuacj Constant.
wite sowa odpar Fern.
Constant zoy w tym miejscu owiadczenie, do jakiego ycie nigdy go jeszcze nie zmusio.
Czowiek ma prawo czasem si pomyli.
Czasem? Fern w zdumieniu unis brwi. Od trzech miesicy nie robi pan nic poza
podejmowaniem bdnych decyzji. Udao si panu dokona tego, co dotd uwaaem za
niemoliwe: zdoa pan doszcztnie zaprzepaci wyniki czterdziestu bez maa lat owocnych
poszukiwa a nawet jeszcze wicej.
Ransom K. Fern uj zawieszony w powietrzu owek i przeama go na p.
Magnum Opus nie istnieje. Pan i ja jestemy jedynymi osobami, jakie pozostay w tym
gmachu. Wszyscy inni wzili pienidze i wynieli si do domu.
Fern skoni si i zwrci ku wyjciu.
Od tej chwili centrala czy wszystkie telefony bezporednio z aparatem na paskim
biurku. I prosz pamita, panie Constant, sir, o zgaszeniu wiata i zamkniciu drzwi na klucz,
kiedy bdzie pan wychodzi.
W tym miejscu wypadaoby przypomnie histori korporacji Magnum Opus.
Na pocztku by pomys, ktry narodzi si w gowie pewnego Jankesa wdrownego
sprzedawcy miedzianych naczy kuchennych. Jankes w nazywa si Noel Constant, urodzony
w New Bedford, Massachusetts. Ojciec Malachiego.
Ojcem Noela z kolei by Sylvanus Constant, mechanik w warsztatach tkackich New Bedford
Mills z Nattaweeny, bdcych fili spki wenianej Wielka Republika. Sylvanus Constant by
anarchist, ale nigdy nie miewa z tej racji kopotw, najwyej ze strony maonki.
Drzewo genealogiczne Constantw sigao, poprzez nieprawe oe, do Benjamina Constanta,
trybuna napoleoskiego w latach 1799-1801 i kochanka Anny Luizy Germaine Necker,
baronowej de Stal-Holstein, ony wczesnego ambasadora szwedzkiego we Francji.
Tak czy owak, pewnej nocy w Los Angeles, Noel Constant postanowi zosta spekulantem.
Mia wwczas lat trzydzieci dziewi, by kawalerem, nieatrakcyjnym tak pod wzgldem
fizycznym, jak i duchowym, a ponadto niesamowitym pechowcem w interesach. Pomys zostania
spekulantem przyszed mu do gowy, gdy Constant siedzia samotnie na wskiej kozetce
w pokoju 223 hotelu Wilburhampton.
Najdoskonalszy w historii twr korporacyjny, ktrego wacicielem by jeden czowiek, nie
mg mie u swych narodzin ndzniejszej kwatery. Pokj numer 223 w hotelu Wilburhampton
mierzy jedenacie stp na osiem i nie mia ani telefonu, ani biurka.
Mia za to ko, toaletk z trzema szufladami, stare gazety, ktrymi wyoono szuflady,
oraz, w pierwszej szufladzie od dou, Bibli Gideona. Na pachcie gazety, ktr wyoona bya
rodkowa szuflada, widniay notowania giedowe sprzed czternastu lat.
Jest taka zagadka:
Jak by przey czowiek w wiey
Majc tylko zegar i cik robot?
Odpowied: Odywiaby si czasem
Strona 26
11178
A popija potem.
Zagadka ta jest, na dobr spraw, wiernym opisem genezy Magnum Opus. rodki, jakimi
Noel Constant wznis swoj fortun, byy niewiele bardziej poywne ni czas.
Magnum Opus powstao w oparciu o piro, ksieczk czekow, kilka kopert rozmiarw
czeku bankowego z nadrukiem rzdowym. Bibli Gideona oraz konto bankowe w wysokoci
omiu tysicy dwustu dwunastu dolarw.
Wysoko konta okrelaa udzia Constanta w majtku trwaym jego ojca-anarchisty.
Majtek obejmowa po wikszej czci obligacje rzdowe.
Noel Constant mia ponadto plan inwestycyjny. Dziecinnie prosty. Jego doradc
inwestycyjnym miaa by Biblia.
Bywali tacy, ktrzy przestudiowawszy system inwestycyjny Constanta twierdzili, e albo jest
on geniuszem, albo dysponuje fantastyczn siatk szpiegw przemysowych.
Constant bezbdnie typowa czarne konie na wiele dni lub godzin przed ich pojawieniem si
na giedzie. W cigu dwunastu miesicy, nie opuszczajc prawie pokoju 223 w hotelu
Wilburhampton, Constant powikszy swj majtek do miliona dwustu pidziesiciu tysicy
dolarw.
Dokona tego nie bdc geniuszem i nie zatrudniajc szpiegw.
System Constanta by tak idiotycznie prosty, e niektrzy do dzi nie s w stanie go poj,
mimo wielokrotnych tumacze. Ludzie niezdolni poj system Constanta to ci, ktrzy dla
spokoju wasnego sumienia kurczowo trzymaj si przesdu, e wielka fortuna moe by jedynie
produktem wielkiej inteligencji.
System Noela Constanta by nastpujcy:
Constant wzi Bibli, stanowic integraln cz wyposaenia pokoju, i odczyta pierwsze
zdanie Ksigi Rodzaju.
Pierwsze zdanie Ksigi Rodzaju jak niektrzy, by moe, ju wiedz brzmi: Na
pocztku stworzy Bg niebo i ziemi. Noel Constant przepisa to zdanie drukowanymi literami,
po kadej literze postawi kropk, a nastpnie poczy litery w pary, wskutek czego zdanie
wygldao nastpujco: NA, P.O., C.Z., A.T., K.U., S.T., W.O., R.Z., Y.., B.., G.N., I.E.,
B.O.. I.Z., I.E., M.I., .
Po czym szuka spek o tych inicjaach i kupowa ich akcje. Na pocztek przyj zasad
inwestowania caego kapitau w jedn tylko spk i odsprzedawania akcji w momencie, gdy ich
warto si podwajaa.
Jego pierwsz inwestycj by Narodowy Amoniak. Potem przysza kolej na Pinkerton-
Odkurzacze, Czysty Zysk, Akumulatory Test, Kontenery Ufno, Specjalno Teksasu,
Wi Odlewnictwo, Remonty-Zomowanie, Yale ucznik, Baterie Omega.
Program dziaania na najblisze dwanacie miesicy uwzgldnia kolejno: Granad
Nafta, Instalacje Elektryczne. Bystre Oko, Instytut Ziemniaka, Inkubatory Epoka oraz
Mikroaeroplany Ikar.
Co do ostatniej spki, Constant zakupi j w caoci.
W dwa dni pniej Ikar otrzyma dugoterminowy kontrakt rzdowy na budow rakiet
midzykontynentalnych, dziki ktremu sta si wart szacujc bardzo oszczdnie pidziesit
dziewi milionw dolarw. Noel Constant kupi go za dwadziecia dwa miliony.
Noel Constant wyda w sprawie spki jedn jedyn decyzj wykonawcz. Decyzja miaa
form polecenia, wypisanego na pocztwce z adresem zwrotnym Hotel Wilburhampton.
Pocztwka, adresowana do prezesa spki, nakazywaa zmieni nazw firmy na Wehiku
Midzygwiezdny, jako e spka dawno ju wysza poza eksperymentowanie na konstrukcjach
helikopterowych.
Fakt wykorzystania przez Constanta wadzy jakkolwiek w skromnym stopniu mia
w istocie wielkie znaczenie, dowodzi bowiem, e Constant po raz pierwszy w yciu
zainteresowa si czym, co posiada. I mimo e warto akcji firmy Ikar dawno si ju
podwoia, Constant nie sprzeda ich w caoci. Sprzeda zaledwie czterdzieci dziewi procent.
Od tego czasu Constant nadal korzysta z doradztwa Biblii Gideona, lecz jeli trafi na firm,
ktra naprawd mu si spodobaa, zatrzymywa w niej dla siebie spory udzia.
Przez pierwsze dwa lata, w pokoju 223 hotelu Wilburhampton Noela Constanta odwiedza
Strona 27
11178
tylko jeden go. Go ten nie wiedzia, e Constant jest bogaty. Gociem tym bya pokojwka,
Florencja Whitehill, ktra za skromn opat spdzaa z Constantem co dziesit noc.
Podobnie jak cay pozostay personel hotelu Wilburhampton, Florencja wierzya, e Constant
handluje znaczkami pocztowymi. Higiena osobista nie bya mocn stron Noela Constanta.
Nietrudno byo uwierzy, e z racji uprawianego zawodu ma on czsty kontakt z substancjami
klejcymi.
Jedynymi ludmi, ktrzy znali bogactwo Constanta, byli pracownicy Biura Urzdu
Skarbowego i renomowanej firmy Clough i Higgins, zajmujcej si ksigowoci.
Po dwch latach do pokoju 223 wszed drugi go.
Drugim gociem by chudy, czujny, niebieskooki mczyzna, lat dwadziecia dwa.
Przedstawiwszy si jako pracownik Biura Urzdu Skarbowego Stanw Zjednoczonych, pozyska
on z miejsca baczn uwag Noela Constanta.
Constant zaprosi modzieca do rodka i wskaza mu miejsce do siedzenia na ku. Sam nie
siada.
Przysali mi chopczyka, co? zagadn Noel Constant.
Go nie wydawa si tym uraony. Obrci art na wasn korzy, wczajc go do
mrocej krew w yach wizytwki wasnej osoby:
Chopczyka o sercu z kamienia i mzgu jak komputer, panie Constant. Poza tym,
ukoczyem Harvard Bussiness School.
Moliwe zgodzi si Constant. Ale i tak nic mi pan nie zrobi. Nie jestem winien
Rzdowi Federalnemu ani centa.
Smarkaty go kiwn gow.
Wiem, wiem powiedzia. Wszystko si zgadza, jak w zegarku.
Modzieniec rozejrza si po pokoju. Ndza go nie zdziwia. By wystarczajco oblatany, aby
spodziewa si, e trafi na nienormaln sytuacj.
Od dwch lat zajmuj si pask sytuacj dochodowo-podatkow owiadczy i, wedug
moich oblicze, nikt na wiecie nie ma tyle szczcia, co pan.
Szczcia? powtrzy Noel Constant.
Tak sdz potwierdzi go. A pan nie? Prosz mi na przykad powiedzie, co
produkuje spka Czysty Zysk.
Czysty Zysk? powtrzy z roztargnieniem Noel Constant.
Przez okres dwch miesicy paski udzia w tej spce wynosi pidziesit trzy procent
poinformowa go modzieniec.
No... podnoniki do... podnoszenia rnych przedmiotw duka niepewnie Noel Constant.
I rozmaite produkty uboczne.
Go umiechn si, wywijajc grn warg.
W takim razie mio mi pana powiadomi, e Czysty Zysk to nazwa, ktr rzd podczas
ostatniej wojny nada tajnemu laboratorium, zajmujcemu si badaniem podwodnych urzdze
nasuchowych. Po wojnie laboratorium sprzedano prywatnemu przedsibiorcy, nazwy za nie
zmieniano, gdy prace miay nadal charakter cile tajny, a jedynym klientem spki pozosta
rzd.
A moe mi pan powie cign modzieniec czego takiego dowiedzia si pan
o Specjalnoci Teksasu, e uzna pan t spk za godn inwestycji? Myla pan moe, e
wyrabiaj tam kowbojskie kapelusze i colty na kapiszony?
Czy Urzd Skarbowy da ode mnie wyjanie w tych sprawach? zapyta Noel Constant.
Kae mi pan opisa ze szczegami kada firm, bo w przeciwnym razie strac wszystkie
pienidze?
Pytaem z ciekawoci. Sdzc z paskiej reakcji, nie ma pan zielonego pojcia o profilu
produkcji Specjalnoci Teksasu. Chc wic poinformowa pana, e Specjalno Teksasu w ogle
nie zajmuje si produkcj, a jedynie posiada patenty urzdze do bienikowania opon.
Moe bymy tak przeszli do spraw Biura Urzdu Finansowego przerwa mu cierpko
Constant.
Ja ju tam nie pracuj odpar modzieniec. Dzi rano zrezygnowaem z posady, ktra
dawaa mi sto czternacie dolarw tygodniowo, a zrobiem to po to, by podj prac za dwa
Strona 28
11178
tysice tygodniowo.
U kogo mianowicie? zainteresowa si Constant.
U pana odpar modzieniec. Wycign do i przedstawi si: Ransom K. Fern.
Pewien profesor w Harvard Bussiness School cign powtarza mi zawsze, e jestem
bystry, ale jeli chc doj do pienidzy, musz trafi na swojego faceta. Nie chcia mi nigdy
wyjani, co to znaczy. Mwi, e prdzej czy pniej sam si dowiem. Zapytaem go, jak mam
szuka swojego faceta, a on poradzi mi, ebym na jaki rok zaczepi si w Biurze Urzdu
Skarbowego.
Kiedy sobie przejrzaem paskie kwity podatkowe, panie Constant, olnio mnie nagle, e ju
wiem, co mj profesor mia na myli. Chodzio mu o to, e jestem bystry i rzetelny, ale nie mam
zbyt wiele szczcia w yciu. Musiaem trafi na kogo, kto miaby niewiarygodnie duo
szczcia. No i trafiem.
Dlaczego miabym panu paci dwa tysice dolarw tygodniowo? zdziwi si Constant.
Widzi pan, jak mieszkam i kto si mn zajmuje, i wie pan, jak im za to pac.
Tak przyzna Fern. Ale ja mog panu w tej chwili pokaza, gdzie mona byo zarobi
dwiecie milionw, a pan zarobi pidziesit dziewi. Pan nie ma zielonego pojcia o prawie
handlowym, o prawie podatkowym, nawet o zwykej procedurze handlowej.
W tym miejscu Fern, by udowodni swoje sowa, zademonstrowa Noelowi Constantowi,
ojcu Malachiego, schemat organizacyjny zatytuowany Magnum Opus Incorporated. Bya to
idealna machina do gwacenia tysicy przepisw bez koniecznoci wdawania si w kolizj
choby i z kodeksem drogowym.
Noel Constant by tak zachwycony tym pomnikiem ku czci hipokryzji i trzewej praktyki, e
natychmiast zdecydowa si na dokonanie zakupu bez konsultacji z Bibli.
Panie Constant, sir powiedzia Fern. Czy pan nic nie rozumie? Magnum Opus to jest
wanie pan, pan jest przewodniczcym zarzdu, a ja dyrektorem. W tej chwili Urzd Skarbowy
widzi pana, panie Constant, jak na doni, jak sprzedawc jabek na rogu ulicy. A prosz sobie
tylko wyobrazi, jak trudno byoby podglda pana w biurowcu utkanym a po dach
przemysowymi biurokratami ludmi, ktrzy cigle co gubi, uywaj zych formularzy,
wymylaj nowe formularze, wszystkiego daj w czterech egzemplarzach i rozumiej najwyej
jedn trzeci z tego, co si do nich mwi; ludmi, ktrzy bez przerwy udzielaj mylnych
odpowiedzi, aby zyska czas do namysu, ktrzy decyzje podejmuj tylko na wyrane polecenie,
a potem zacieraj po sobie lady; ludmi, ktrzy z ca powag myl si w dodawaniu
i odejmowaniu, ktrzy, gdy maj chandr zwouj zebrania, a gdy czuj si odtrceni pisz
pamitniki; ludmi, ktrzy nigdy niczego nie wyrzucaj, chyba e chodzi o rzecz, za ktr sami
mogliby wylecie. Kady biurokrata, pod warunkiem, e bdzie odpowiednio energiczny
i pomysowy, jest w stanie wyprodukowa rocznie ton absolutnie bezsensownych papierw na
uytek Biura Urzdu Skarbowego. W gmachu Magnum Opus takich biurokratw zasid tysice!
A pan i ja moemy zaj dwa najwysze pitra i bdzie pan mg spokojnie ledzi biec
sytuacj, dokadnie tak jak teraz. Fern rozejrza si po pokoju. A wanie, jak pan to teraz
robi? Pisze pan wypalon zapak po marginesach ksiki telefonicznej?
W gowie odpar krtko Constant.
Musz wymieni jeszcze jedn zalet wsppracy ze mn rzek Fern. Ktrego dnia
szczcie si od pana odwrci. I wtedy bdzie pan potrzebowa najbystrzejszego, najbardziej
bezwzgldnego z menaderw, inaczej bowiem stoczy si pan z powrotem do rondli i patelni.
Zatrudniam pana owiadczy Noel Constant, ojciec Malachiego.
Gdzie ma stan nasz gmach? zapyta Fern.
Jestem wacicielem tego hotelu, a do hotelu naley tamten kawaek placu po drugiej
stronie ulicy odpar Noel Constant. Wybudujcie go na tym kawaku po przeciwnej stronie.
Constant unis palec wskazujcy, kolawy jak kolanko w zlewie. Jeszcze jedno powiedzia.
Sucham, sir?
Ja nie mam zamiaru si przenosi owiadczy Noel Constant. Zostaj tutaj.
Kto yczyby sobie przeledzi losy korporacji Magnum Opus w szczegach, moe si uda
do najbliszej biblioteki i poprosi bd to o romantyczne Nierealne marzenie? Laviny Waters,
bd te o brutalnie mskie Na szali Crowthera Gomburga.
Strona 29
11178
Dzieo pani Waters, jakkolwiek niezadowalajce w opisie sfery zawodowej, doskonale
oddaje dzieje Florencji Whitehill, ktra najpierw odkrya, e Noel Constant zrobi jej dziecko,
a nastpnie, e jest on multi-multimilionerem.
Noel Constant polubi pokojwk i ofiarowa jej rezydencj oraz konto czekowe
w wysokoci miliona dolarw. Nastpnie kaza jej ochrzci dziecko imieniem Malachi jeli
bdzie to chopiec, albo Prudencja jeli to bdzie dziewczynka. Poprosi te Florencj, aby bya
uprzejma nadal odwiedza go co dziesi dni w pokoju 223 hotelu Wilburhampton, ale by pod
adnym pozorem nie przynosia tam dziecka.
Ksika Gomburga bez zarzutu, jeli idzie o opis sfery zawodowej ucierpiaa znacznie
wskutek gwnej tezy autora, ktry uwaa Magnum Opus za owoc porozumienia ludzi ozibych
uczuciowo. Czytajc midzy wierszami, mona bez trudu utwierdzi si w przekonaniu, e
Gomburg sam jest niekochany i oziby uczuciowo.
Tak si zoyo, e ani Lavina Waters, ani Gomburg, nie rozszyfrowali metody inwestycyjnej
Noela Constanta. Nie rozszyfrowa jej take Ransom K. Fern, chocia bardzo si stara.
Jedynym czowiekiem, ktremu Noel Constant zdradzi swj sekret, by jego syn, Malachi.
Stao si to w dniu dwudziestych pierwszych urodzin Malachiego. Przyjcie urodzinowe na dwie
osoby obchodzono w pokoju 223 hotelu Wilburhampton. Ojciec i syn spotkali si wwczas po
raz pierwszy w yciu.
Malachi przyby do hotelu na zaproszenie Noela.
Poniewa czowiek jest tylko czowiekiem, Malachi Constant powici znacznie wicej
uwagi pewnemu szczegowi wyposaenia pokoju ni recepcie na zarobienie milionw, czy
nawet miliardw, dolarw.
Przepis na zrobienie wielkiej fortuny by w istocie tak idiotycznie prosty, e nie wymaga
zbyt wielkiego wysiku uwagi. Najbardziej skomplikowana jego cz dotyczya formy przejcia
przez Malachiego paeczki Magnum Opus, kiedy Noel w kocu bdzie gotw j odda. Mody
Malachi mia wwczas poprosi Ransoma K. Ferna o chronologiczn list inwestycji Magnum
Opus, ktra to lista, czytana z gry na d, pozwoli mu stwierdzi, jak daleko zabrn w Bibli
Noel Constant i w ktrym miejscu on, Malachi, ma podj dzieo.
Szczegem wyposaenia pokoju 223, ktry zaabsorbowa uwag Malachiego, byo jego
wasne zdjcie. Na zdjciu tym Malachi mia trzy latka: by przemiym, grzecznym zuszkiem na
nadmorskiej play.
Zdjcie byo przytwierdzone do ciany pinezk.
Stanowio jedyn dekoracj pokoju.
Stary Noel zorientowa si, e mody Malachi patrzy na zdjcie; teorie o zwizkach midzy
ojcem i synem zawsze wprawiay go w zakopotanie i zmieszanie. Sprbowa znale naprdce
jak celn ripost, ale nic nie przyszo mu do gowy.
Mj ojciec powiedzia w kocu udzieli mi w yciu tylko dwch rad. I tylko jedna
z tych rad wytrzymaa prb czasu. Brzmiay one: Nigdy nie podno rki na zwierzchnika
i Butelk z wdk trzymaj po tamtej stronie drzwi. Zakopotanie i zmieszanie stay si w tym
momencie nie do zniesienia. Do widzenia rzek nieoczekiwanie Noel Constant.
Do widzenia? zdziwi si Malachi. Postpi w kierunku drzwi.
Butelk z wdk trzymaj zawsze po tamtej stronie drzwi powiedzia stary Constant
i odwrci si do niego plecami.
Tak jest, ojcze powiedzia Malachi. Do widzenia, ojcze. Po czym wyszed.
Byo to pierwsze i ostatnie spotkanie Malachiego Constanta z ojcem.
Ojciec Constanta przey nastpne pi lat i ani razu nie zawid si na Biblii.
Noel Constant zmar w chwili, gdy doszed do koca tego oto zdania: I uczyni Bg dwa
wiata wielkie: wiato wiksze, aby rzdzio dzie, a wiato mniejsze, aby rzdzio noc,
i gwiazdy.
Ostatni inwestycj Noela Constanta byy Dezodoranty Yellowstone, po 17 i 1/4 punktu.
Syn podj dzieo ojca, cho nie przenis si do pokoju 223 hotelu Wilburhampton.
Przez pi nastpnych lat legendarne szczcie Constantw dopisywao synowi tak, jak
niegdy ojcu.
I oto teraz, nieoczekiwanie, Magnum Opus lego w ruinie.
Strona 30
11178
Stojc porodku gabinetu, wrd latajcych mebli i k dywanu, Malachi Constant wci
jeszcze nie mg uwierzy, e szczcie definitywnie go opucio.
Nic nie zostao? wyszepta, silc si na umiech w stron Ransoma K. Ferna. Eje,
staruszku, przecie musiao co zosta.
I ja tak mylaem, jeszcze dzisiaj, do dziesitej rano odpar Fern. Szczyciem si tym, e
Magnum Opus jest zabezpieczone na kady ewentualny cios. Kryzys gospodarczy znielimy
cakiem niele, i paskie pomyki te, tak, tak.
Ale o dziesitej pitnacie odwiedzi mnie pewien prawnik, ktry podobno by wczoraj
u pana na przyjciu. Zdaje si, e rozdawa pan tam szyby naftowe, a prawnik, ktry mnie dzi
odwiedzi, by na tyle zapobiegliwy, e zawczasu sporzdzi dokumenty, ktre, po podpisaniu
przez pana, nabrayby mocy wicej, I pan je podpisa. Wczoraj w nocy porozdawa pan piset
trzydzieci jeden czynnych szybw naftowych, kadc tym samym kres koncernowi naftowemu
Fandango.
O jedenastej wieczorem cign Fern prezydent Stanw Zjednoczonych obwieci, e
Wehiku Midzygwiezdny, ktregomy si ostatnio pozbyli, podpisuje wanie kontrakt na Now
Er Kosmiczn, kontrakt wartoci trzech miliardw.
O jedenastej trzydzieci kontynuowa Fern otrzymaem egzemplarz Dziennika Zwizku
Amerykaskich Pracownikw Suby Zdrowia, z adnotacj naszego rzecznika prasowego:
D.P.W. Gdyby spdza pan we wasnym biurze cho odrobin czasu, nie musiabym panu
wyjania, e te trzy litery oznaczaj do paskiej wiadomoci. Otworzyem na oznaczonej
stronie i przyjem do wiadomoci, e papierosy marki Ksiycowa Powiata s nie tylko jedn
z przyczyn, lecz gwn przyczyn bezpodnoci u obu pci wszdzie tam, gdzie papierosy te s
sprzedawane. Do takiego wniosku doszli nie ludzie, lecz maszyny cyfrowe. Ilekro do komputera
wprowadzano dane o paleniu tytoniu, maszyna wpadaa w popoch, ktrego nikt nie umia
wytumaczy. Wygldao na to, e komputer bardzo chce co powiedzie swojej obsudze. Robi,
co mg, aby si wypowiedzie, a wreszcie zdoa naprowadzi obsug na waciwe pytanie.
Waciwe pytanie dotyczyo zalenoci midzy paleniem papierosw marki Ksiycowa
Powiata, a zdolnociami rozrodczymi czowieka. Zaleno ta bya nastpujca:
Ludzie, ktrzy pal papierosy marki Ksiycowa Powiata, nie mog mie dzieci, nawet
gdyby chcieli wyrecytowa Fern.
Naturalnie cign na wiecie yj igolacy, panienki na zawoanie i nowojorczycy,
ktrych raduje wyzwolenie si spod praw natury. Jednak w opinii Komrki Prawnej Magnum
Opus, ktr komrka ta wydaa, zanim ulega likwidacji, kilka milionw ludzi moe
z powodzeniem zaskary nas do sdu o to, e papierosy marki Ksiycowa Powiata pozbawiy
ich dosy istotnego przeycia. W rzeczy samej... rozkosze gbi!
Liczb byych palaczy Ksiycowej Powiaty w tym kraju szacuje si na dziesi milionw
cign Fern. Wszyscy s bezpodni. Jeli zaledwie co dziesity zaskary pana o straty nie
posiadajce wymiernej wartoci, jeli wystpi o skromne odszkodowanie w wysokoci piciu
tysicy dolarw rachunek wyniesie pi miliardw, nie liczc kosztw sdowych. Pan za nie
dysponuje picioma miliardami. Po krachu na giedzie i zakupieniu przedsibiorstw typu
Amerykaska Lewitacja, nie jest pan wart nawet piciuset milionw.
Koncern tytoniowy Ksiycowa Powiata, to pan cign Fern. Magnum Opus, to take
pan. Wszystko, co pan reprezentuje, zostanie, jedno po drugim, zaskarone do sdu. I jeli nawet
strona skarca nie zdoa wycisn z pomidora prawdziwej krwi, na pewno uda jej si w trakcie
usiowa skutecznie zdusi sam pomidor.
Fern skoni si ponownie.
Speni teraz swj ostatni zawodowy obowizek, czyli poinformuj pana, e ojciec paski
napisa do pana list, ktry mia pan otrzyma w chwili, gdy przestanie panu dopisywa szczcie.
Otrzymaem polecenie umieszczenia tego listu pod poduszk w pokoju 223 hotelu
Wilburhampton, gdyby rzeczywicie znalaz si pan pod wozem. Umieciem go tam godzin
temu.
A teraz, jako pokorny i wierny suga korporacji, chc pana prosi o malek przysug
owiadczy Fern. Jeli list ten zawiera choby namiastk odpowiedzi na pytanie, o co waciwie
chodzi w yciu, bybym zobowizany, gdyby przekaza mi pan t informacj na telefon domowy.
Strona 31
11178
Ransom K. Fern zasalutowa, dotykajc ronda pilniowego kapelusza bambusow laseczk.
Do widzenia, panie Magnum Opus Junior. Do widzenia.
Hotel Wilburhampton bya to frymuna, trzypitrowa budowla w stylu Tudorw, stojca
naprzeciwko biurowca Magnum Opus, w kontekcie ktrego przypominaa rozbebeszone ko
u stp archanioa Gabriela. Sosnowe listwy, wkomponowane w sztukateri fasady, miay niby
wiadczy o tym, e hotel ma konstrukcj pdrewnian. Celowo zapadnity dach mia
wiadczy o staroytnoci budowli. Obe, niskie, podwinite okapy miay wiadczy o tym, e
dach by kryty strzech. Okna byy malekie, o romboidalnych szybkach.
Niewielki barek hotelowy nazywano Sal Sucham Pana,
W Sali Sucham Pana znajdowao si aktualnie troje ludzi: barman i dwjka klientw.
Klientami byli: chuda kobieta i gruby mczyzna na oko oboje starzy. Nikt z personelu nie zna
tych ludzi, a mimo to zdawao si, e siedz w Sali Sucham Pana od stu lat. Mieli idealne barwy
ochronne, gdy oboje wygldali jak zmajstrowani w poowie z drewna, oboje byli przygarbieni,
kryci som i wyposaeni w malutkie okienka.
Podawali si za par emerytowanych nauczycieli szkoy redniej ze rodkowego Zachodu.
Grubas przedstawi si jako George M. Helmholtz, byy dyrygent chru szkolnego. Chuda
kobieta przedstawia si jako Roberta Wiley, bya nauczycielka algebry.
Oboje najwyraniej dopiero na staro odkryli zalety alkoholu i cynizmu. adnego drinka nie
zamwili dwukrotnie, korcia ich zawarto kadej kolejnej butelki a to Zocisty wit, a to
Pikna Helena, a to plui dor, a to koktajl Wesoa wdwka.
Barman od razu zorientowa si, e nie ma do czynienia z alkoholikami. Zna ten typ ludzi
i uwielbia go: bya to po prostu para postaci z Saturday Evening Post, bliska koca swojej
drogi.
Kiedy przestawali wypytywa o zawarto butelek, nie rnili si niczym od milionw
innych amerykaskich bywalcw barw w pierwszym dniu Nowej Ery Kosmicznej. Mocno
siedzc na stokach, ze wzrokiem wbitym w rzdy butelek, bezustannie poruszali ustami, wiczc
rne sposoby wyraania pogardy za pomoc nic nie znaczcych umieszkw, grymasw
i szyderczych min.
Obraz Ziemi jako boego statku kosmicznego, nakrelony przez ewangelist Bobby Dentona,
okaza si niezwykle celny zwaszcza w odniesieniu do bywalcw barw. Helmholtz i panna
Wiley zachowywali si jak pilot i drugi pilot statku odbywajcego piramidalnie bezsensown
podr kosmiczn, ktrej koca w ogle nie przewidywano. Nietrudno byo ulec zudzeniu, e
kiedy tam, u zarania podry, oboje byli peni werwy, silni modoci i wyszkoleniem
technicznym, i e stojce przed nimi butelki to przyrzdy, z ktrych od niepamitnych lat nie
spuszczaj bacznego oka.
Nietrudno byo uwierzy, e z kadym dniem kosmiczny chopak i kosmiczna dziewczyna
stawali si ociupink bardziej zaniedbani, a po stan obecny, gdy swoim wygldem przynosili
wstyd caej Pan-Galaktycznej Subie Kosmicznej.
Helmholtz mia rozpite dwa guziki u rozporka. W lewym uchu widniay lady kremu do
golenia. Skarpetki byy nie do pary.
Pann Wiley charakteryzowa wygld mizernej, pomylonej staruszki. Na gowie nosia
postrzpion czarn peruk, ktra sprawiaa wraenie, jakby przez dugie lata wisiaa na
gwodziu nad drzwiami chopskiej chaty.
Na mj rozum, to prezydent obstalowa sobie t ca Er Kosmiczn, eby zobaczy, czy
przypadkiem nie pomoe to troch na bezrobocie owiadczy barman.
Uhu odparli rwnoczenie Helmholtz i panna Wiley.
Tylko szczeglnie baczny i podejrzliwy obserwator dostrzegby w zachowaniu tych dwojga
pewien fasz: Helmholtz i panna Wiley zanadto interesowali si czasem. Jak na ludzi, ktrzy nic
specjalnego nie maj do roboty ani nigdzie specjalnie si nie spiesz, przesadnie zajmowali si
wasnymi zegarkami: panna Wiley mskim zegarkiem na rk, pan Helmholtz za zotym
zegarkiem kieszonkowym.
W rzeczywistoci bowiem ani Helmholtz, ani panna Wiley, nie byli emerytowanymi
nauczycielami. Oboje byli za to mczyznami i asami kamuflau. Byli to dwaj
superwywiadowcy Marsjaskich Si Zbrojnych, oczy i uszy marsjaskiej grupy werbunkowej,
Strona 32
11178
ktra krya na pokadzie latajcego talerza dwiecie mil nad Ziemi.
Malachi Constant nie wiedzia, e czekaj wanie na niego.
Helmholtz i Wiley nie zaczepili Malachiego Constanta, gdy przekroczywszy jezdni wszed
on do hotelu Wilburhampton. Nie dali po sobie pozna, e Constant cokolwiek ich obchodzi.
Nawet nie zerknli na niego, gdy przecina hall i wsiada do windy.
Zerknli za to na zegarki a baczny i podejrzliwy obserwator zauwayby, e panna Wiley
wcisna przy tym guziczek na swoim zegarku, wprawiajc tym samym stoper w taniec witego
Wita.
Helmholtz i panna Wiley nie zamierzali bra Malachiego Constanta przemoc. Nigdy jeszcze
nie uyli przemocy, a mimo to udao im si zwerbowa na Marsa czternacie tysicy ludzi.
Zazwyczaj przebierali si za przedstawicieli redniej inteligencji technicznej i oferowali
niezbyt rozgarnitym mczyznom i kobietom dziewi dolarw za godzin, bez podatku, plus
wyywienie, zakwaterowanie i dojazd, za podjcie pracy nad tajnym projektem rzdowym
w odlegej czci wiata, na okres trzech lat. Helmholtz i panna Wiley artowali czsto midzy
sob, e nigdy przecie nie precyzowali, jaki to konkretnie rzd organizuje badania, a adnemu
z rekrutw nie przyszo do gowy o to zapyta.
Z chwil przybycia na Marsa, u dziewidziesiciu dziewiciu procent rekrutw
powodowano amnezj. Specjalici od zdrowia psychicznego pozbawiali ich pamici,
a marsjascy chirurdzy instalowali w ich czaszkach anteny radiowe, umoliwiajce zdalne
sterowanie.
Nastpnie rekrutom przydzielano nowe, najzupeniej przypadkowo dobrane nazwiska,
i kierowano ich do fabryk, ekip budowlanych, urzdw administracyjnych lub Marsjaskich Si
Zbrojnych.
Podobnego losu uniknli jedynie ci, ktrzy gorliwie zapewniali, e bd ofiarnie suy
Marsowi bez pomocy medycyny. Ow garstk szczliwcw przyjto do sekretnego krgu
rzdzcych.
Do tego wanie krgu naleeli wywiadowcy Helmholtz i Wiley. Obaj dysponowali
kompletn pamici i nie byli zdalnie sterowani. Kochali swoj prac bez zastrzee.
Co to jest liwowica? zapyta barmana Helmholtz, zapuszczajc urawia w stron
zakurzonej butelki na samym dole. Dopija wanie din z tarniny.
Nawet nie wiedziaem, e mamy co takiego zdziwi si barman. Postawi butelk na
kontuarze i odchyli nieco, aby przeczyta napis na etykiecie: Koniak liwkowy.
Sprbujemy powiedzia Helmholtz.
Od dnia mierci Noela Constanta pokj 223 w hotelu Wilburhampton sta pusty ku
pamici.
Malachi Constant wszed do pokoju 223. Nie odwiedza go od dnia mierci ojca. Zamkn za
sob drzwi i odnalaz list pod poduszk.
W pokoju nie zmieniano nic prcz pocieli. Zdjcie Malachiego na play we wczesnych
latach chopicych nadal byo jedyn dekoracj ciany.
List brzmia nastpujco:
Drogi Synu!
Spotka Ci wielki i bolesny cios, w przeciwnym razie nie czytaby tego listu. Pisz do
Ciebie, aby si przesta przejmowa tym, co ze, a za to rozpatrzy si dookoa, czy przypadkiem
nie wydarzyo si co dobrego albo wanego z tej racji, emy si dorobili takiego bogactwa
i stracili wszystko do kupy. Zaley mi, eby sprbowa si dowiedzie, czy nie dzieje si
przypadkiem co nadzwyczajnego, czy te wszystko jest tak samo popieprzone, jak mnie si
zdawao.
Jeli nie byem za dobrym ojcem ani w ogle kimkolwiek, to dlatego, e ju na dugo przed
mierci czuem si jak trup. Nikt mnie nie kocha, w niczym si nie wyrniaem, nic mnie nie
interesowao, miaem do handlowania rondlami i patelniami i ogldania telewizji czyli e
byem jak trup i za daleko zabrnem, eby wrci.
Wanie wtedy zaczem te interesy z Bibli, a co byo potem, to ju sam wiesz. Wygldao na
to, e kto albo co uparo si, ebym zosta wacicielem caej planety, chocia byem jak trup.
Bez przerwy wypatrywaem znaku, ktry by mi objani, o co waciwie chodzi, ale znak si nie
Strona 33
11178
pojawi. Stawaem si tylko coraz bogatszy.
A potem twoja matka przysaa mi to zdjcie z tob na play, a ty tak jako popatrzye na
mnie z tego zdjcia, e pomylaem sobie moe to wanie dla niego buduje si ta caa piramida
z forsy? Pogodziem si z tym, e umr nie odkrywszy w tym wszystkim adnego sensu, ale moe
to wanie Ty zobaczysz go kiedy nagle, jasno jak na doni. Mwi Ci, nawet czowiek, ktry jest
prupem, nienawidzi y nie wiedzc, jaki to ma sens.
Kazaem Fernowi, aby da Ci ten list, tylko jeli opuci Ci szczcie, a to dlatego, e
czowiek nie zastanawia si i nie dostrzega niczego, pki szczcie mu dopisuje. I susznie.
Wic zrb to dla mnie, chopcze, i rozejrzyj si dookoa. A jeli zbankrutujesz i kto zgosi si
do Ciebie z kompletnie wariack propozycj, moja rada brzmi: przyjmij j. Skoro ju jest si
w nastroju do pobierania nauk, naley z tego korzysta. Jedyn nauk, jak ja uzyskaem, byo to,
e jedni ludzie maj szczcie, a inni nie i nikt nie umie powiedzie dlaczego, nawet absolwent
Harvard Business School.
Szczerze Ci oddany Twj Tato.
Kto zapuka do drzwi pokoju 223.
Drzwi otworzyy si, zanim Constant zdoa odpowiedzie.
Do pokoju wkroczyli Helmholtz i panna Wiley. Weszli w idealnie dogodnym momencie,
gdy przeoeni pouczyli ich, o ktrej godzinie, z dokadnoci do jednej sekundy, Malachi
Constant zakoczy lektur listu. Zostali te dokadnie pouczeni, co maj mu powiedzie.
Panna Wiley zdja peruk, ujawniajc si jako chudy osobnik pci mskiej, Helmholtz za
przyoblek twarz w grymas dowodzcy nieustraszonego mstwa i nawyku komenderowania.
Panie Constant rzek Helmholtz. Zjawiam si tutaj, by owiadczy panu, e planeta
Mars nie tylko jest zamieszkana, lecz zamieszkuje j liczebne, wydajne, militarnie i przemysowo
prne spoeczestwo. Spoeczestwo to zwerbowano na Ziemi i przetransportowano na Marsa
za pomoc latajcych talerzy. Jestemy gotowi zaproponowa panu stanowisko podpukownika
Marsjaskich Si Zbrojnych.
Paska sytuacja na Ziemi jest beznadziejna. Paska ona to poda bestia. Jak ponadto
informuje nasz wywiad, grozi panu nie tylko utrata caego majtku wskutek zaskare
z powdztwa cywilnego, lecz i wizienie za przestpstwa kryminalne.
W uzupenieniu pensji i przywilejw znacznie przekraczajcych te, ktre otrzymuje
podpukownik w armiach ziemskich, oferujemy panu gwarancj nietykalnoci ze strony
ziemskiego prawa karnego, a take moliwo przyjrzenia si ojczystej planecie z nowego
i przepiknie odlegego punktu widzenia.
Jeli przyjmuje pan stanowisko rzeka panna Wiley prosz unie lew rk i powtarza
za mn...
Nastpnego dnia, w samym rodku pustyni Mojave, znaleziono pusty helikopter Constanta.
Na odlego okoo czterdziestu stp od helikoptera biegy lady mskich butw, ktre nastpnie
si uryway.
Wygldao to tak, jakby Malachi Constant uszed czterdzieci krokw, po czym rozpyn si
w powietrzu.
W nastpny wtorek statek kosmiczny Wieloryb otrzyma now nazw Rumfoord
i przygotowany zosta do wystrzelenia w kosmos.
Beatrycze Rumfoord ze zoliw satysfakcj obserwowaa ca ceremoni na ekranie
telewizora w odlegoci dwch tysicy mil od miejsca pobytu rakiety. Do wystrzelenia
Rumfoorda pozostaa dokadnie jedna minuta. Jeli przeznaczenie miao zawie Beatrycze
Rumfoord na pokad statku, powinno byo cholernie si popieszy.
Beatrycze czua si wspaniale. Zdoaa udowodni sobie mnstwo miych rzeczy.
Udowodnia, e jest pani wasnego losu, moe odmwi, kiedy zechce, i trzyma si wasnego
zdania. Udowodnia, e cae to krakanie jej wszystkowiedzcego maonka to jedna wielka bujda
i e przepowiednie Rumfoorda w niczym nie przewyszaj prognoz Instytutu Meteorologii
Stanw Zjednoczonych.
Ponadto opracowaa plan, dziki ktremu miaa szans spdzi reszt ycia we wzgldnym
komforcie, a przy okazji da stosown nauczk mowi. Podczas nastpnej materializacji
Rumfoord mia zasta w domu rj gapiw. Beatrycze zamierzaa pobiera opat w wysokoci
Strona 34
11178
piciu dolarw od osoby za moliwo przekroczenia lilipuciej bramki.
Nie byy to czcze mrzonki. Beatrycze przedyskutowaa swj plan z par rzekomych
przedstawicieli firmy, ktra wadaa teraz hipotek posesji, a oni odnieli si do projektu
z wielkim entuzjazmem.
Towarzyszyli jej teraz w ogldaniu programu telewizyjnego o przygotowaniach
Rumfoorda do podry w kosmos, Telewizor sta w tym samym pokoju, w ktrym wisia
portret Beatrycze jako niepokalanej dziewczynki w bieli z cakiem wasnym biaym kucykiem.
Beatrycze umiechna si do portretu. Dziewczynka bdzie si jednak musiaa odrobin
pobrudzi.
Spiker rozpocz wanie odliczanie ostatniej minuty przed wystrzeleniem Rumfoorda.
Podczas caego wyliczania Beatrycze bya wesoa jak szczygieek. Nie potrafia usiedzie na
miejscu ani zachowa ciszy. Jej oywienie byo wynikiem radoci, nie za napicia. Byo jej
absolutnie obojtne, czy Rumfoord skopci si na miejscu, czy poleci do nieba.
Gocie Beatrycze zdawali si, dla odmiany, traktowa fakt wystrzelenia statku bardzo serio
modlili si niemal o pomylny start. Byli to mczyzna i kobieta: niejaki pan George M.
Helmholtz i jego sekretarka, niejaka panna Roberta Wiley. Panna Wiley wygldaa na poczciw
staruszk, nie pozbawion wszake bystroci i dowcipu.
Rumfoord z gonym rykiem poszybowa w gr.
Start by bezbdny.
Helmholtz rozpar si wygodnie w fotelu i wyda z siebie seri penych ulgi westchnie.
Nastpnie umiechn si i kilkakrotnie klepn po grubych udach.
Jak sowo daj powiedzia. Jestem dumny, e nale do narodu amerykaskiego i e
yj w dzisiejszych czasach.
Napij si pastwo? zapytaa Beatrycze.
Dzikuj serdecznie odpar Helmholtz ale nie miabym miesza obowizkw
z przyjemnoci.
Czybymy nie skoczyli jeszcze z obowizkami? zdumiaa si Beatrycze.
Omwilimy chyba wszystko.
C... panna Wiley i ja mielimy nadziej przeprowadzi inwentaryzacj wikszych
zabudowa posesji rzek Helmholtz. Obawiam si jednak, e jest ju cakiem ciemno. Nie ma
tu przypadkiem jakiego reflektora?
Beatrycze pokrcia gow.
Niestety, nie odpara.
Moe ma pani chocia mocn latark? nie ustpowa Helmholtz.
Latark mogabym chyba dla pana zdoby powiedziaa Beatrycze. Ale wydaje mi si,
e wychodzenie na dwr wcale nie jest konieczne. Sama mog pastwu wyliczy zabudowania.
Zadzwonia po lokaja i polecia mu przynie latark. Boksy tenisowe, szklarnia, domek
ogrodnika, dawna strwka, wozownia, domek gocinny, szopa na narzdzia, ania, psia buda
i stara pompa.
A to nowe? zapyta Helmholtz.
Nowe? zdziwia si Beatrycze.
Lokaj powrci z latark, ktr Beatrycze wrczya Helmholtzowi.
To metalowe uzupenia panna Wiley.
Metalowe? Beatrycze nie posiadaa si ze zdumienia. Nie ma tu adnych metalowych
zabudowa. Stare gonty nabieraj czasem srebrzystego poysku, moe to o to chodzi.
Zmarszczya brwi. Czy kto pastwu mwi, e mamy tu konstrukcj z metalu?
Sami j widzielimy idc tutaj odpar Helmholtz.
Przy samej ciece, w gszczu koo fontanny ucilia panna Wiley.
Co podobnego powiedziaa Beatrycze.
Moe poszlibymy sprawdzi? zasugerowa Helmholtz.
Tak... naturalnie. Beatrycze podniosa si z fotela. Caa trjka przecia zodiak posadzki
hallu i wkroczya w balsamiczn ciemno.
Przed nimi taczy snop wiata latarki.
Doprawdy rzeka Beatrycze jestem tego rwnie ciekawa, jak pastwo.
Strona 35
11178
Wyglda na jaki aluminiowy prefabrykat powiedziaa panna Wiley.
Wyglda jak pojemnik na wod w ksztacie grzyba czy co takiego doda Helmholtz.
Tylko e siedzi wprost na ziemi.
Naprawd? zdziwia si Beatrycze.
Zapamitaa sobie pani, co to jest, prawda? Przed chwil powiedziaam rzeka panna
Wiley.
Nie zaprzeczya Beatrycze. Co takiego pani powiedziaa?
Musz to pani powtrzy na ucho odpara filuternie panna Wiley bo bd mnie chcieli
zamkn w domu wariatw. Przyoya do do ust, kierujc gony szept w stron Beatrycze.
To latajcy talerz powiedziaa.
Rozdzia 4
Kierunek rampa!
Rampa to tam, to tam, to tam;
Rampa to tam, to tam, to tam.
Rampa to tam!
Rampa to tam!
Rampa to, rampa to tam.
WERBLE NA MARSIE
onierze wmaszerowali na plac defilad przy dwikach werbla. Oto, co werble miay im do
powiedzenia:
Rampa to tam, to tam, to tam;
Rampa to tam, to tam, to tam.
Rampa to tam!
Rampa to tam!
Rampa to, rampa to tam.
Dziesi tysicy onierzy zgrupowanych w dywizj piechoty uformowao pusty w rodku
kwadrat na naturalnym gruncie placu defilad z litego elaza gruboci jednej mili. onierze stali
na baczno w ryej rdzy. Wszyscy i oficerowie, i szeregowcy dreli bezustannie, usiujc
w miar monoci sprawia wraenie ludzi z elaza. Ubrani byli w szorstkie, srebrzystozielone
mundury barwy mchu.
Dywizja w kompletnej ciszy przybraa postaw zasadnicz. Nie pad aden sygna, ani
suchowy, ani wzrokowy. onierze wypryli si na baczno jak jeden m wygldao to na
niebyway zbieg okolicznoci.
Trzecim od lewej w drugiej druynie pierwszego plutonu drugiej kompanii trzeciego
batalionu drugiego puku Pierwszej Marsjaskiej Szturmowej Dywizji Piechoty by szeregowiec
zdegradowany przed trzema laty ze stopnia podpukownika. Na Marsie przebywa od omiu lat.
Kiedy oficer wspczesnej armii zostaje zdegradowany do stopnia szeregowca, bywa ju
przewanie za stary na szeregowca, w zwizku z czym towarzysze broni, przyzwyczaiwszy si
w kocu, e nie jest on ju oficerem, nadaj mu przez szacunek dla chromajcych ng, oczu
i pcherza przydomek w rodzaju Ociec, Dziadek lub Wujo.
Trzeciego od lewej w drugiej druynie pierwszego plutonu drugiej kompanii trzeciego
batalionu drugiego puku Pierwszej Marsjaskiej Szturmowej Dywizji Piechoty zwano Wujem.
Wujo mia lat czterdzieci. Wujo by przystojny waga lekkoprednia, cera smaga, usta
wydatne, oczy piwne, ocienione kromanioskim ukiem brwiowym. Postpujca ysina
pozostawia na rodku czoa peen dramatyzmu lok napoleoski.
Anegdota, ktra wietnie charakteryzuje Wuja:
Pewnego razu, kiedy pluton Wuja bra prysznic, Henry Brackman, sierant dowodzcy
Strona 36
11178
plutonem Wuja, zawoa sieranta z innego puku, eby wskaza najlepszego jego zdaniem
onierza plutonu. Zagadnity sierant bez wahania wskaza Wuja, gdy pord otaczajcych go
chopaczkw Wujo by jedynym przyzwoicie zbudowanym, dobrze uminionym i inteligentnie
wygldajcym mczyzn.
Brackman przewrci oczami.
O Jezuniu! Naprawd tak uwaasz? zapyta. Ten facet ma najgorszego pierdolca
w caym plutonie.
artujesz chyba powiedzia drugi sierant.
Nie artuj, do kurwy ndzy odpar Brackman. -Przypatrz mu si: sterczy tam od
dziesiciu minut, a nawet nie tkn kawaka myda. Wuju! Wuju, pobudka!
Wujo drgn i przesta marzy pod letni mawk z prysznica. Spojrza pytajco na
Brackmana, tpo manifestujc ch wsppracy.
Mydo, Wuju! pouczy go Brackman. Na lito bosk, wee troch myda!
Wujo sta teraz na elaznym placu defilad, w postawie zasadniczej, na swoim miejscu
w pustym od rodka kwadracie jak caa reszta.
Porodku wydronego kwadratu sta kamienny pal z elaznymi klamrami. Przez klamry
z brzkiem przewleczono acuchy, ciasno opasujce stojcego przy palu rudego onierza.
onierz wyglda czysto ale nie schludnie, gdy zerwano mu z munduru wszystkie dystynkcje
i odznaczenia, nie mia pasa ani krawata, ani nienobiaych owijaczy.
Wszyscy pozostali, z Wujem wcznie, odstrojeni byli jak str w Boe Ciao, a mio byo
popatrze.
Czowieka przy palu czekao co bardzo bolesnego co, od czego bdzie bardzo chcia
ucieka, co, od czego nie ucieknie, dziki acuchom.
Wszyscy onierze mieli si temu przyglda.
Wydarzeniu nadano wielk wag.
Nawet czowiek przy palu sta na baczno, starajc si okaza na tyle dobrym onierzem,
na ile warunki mu to umoliwiay.
I znw nie pad aden rozkaz suchowy czy wzrokowy, a cae dziesi tysicy onierzy jak
jeden m przybrao postaw prezentuj bro.
Czowiek przy palu te.
Nastpnie onierze rozlunili szyki, jak gdyby otrzymali kolejny rozkaz. W tej postawie
mieli rozluni si, nie zmieniajc jednak ustawienia stp i zachowujc cisz. Wolno im byo
troch myle i rozglda si dookoa w celu przekazania wzrokiem wiadomoci, jeli naturalnie
mieli co przekaza i potrafili znale odbiorc.
Czowiek przy palu szarpn acuchy i wycign szyj, prbujc oszacowa wysoko pala,
do ktrego by przykuty. Wygldao to tak, jakby wierzy, e uda mu si uciec przy zastosowaniu
jakiej naukowej metody, jeli tylko zdoa stwierdzi, jak wysoko ma pal i z czego jest
zrobiony.
Pal mia dziewitnacie stp, sze i pi trzydziestych drugich cala wysokoci, nie liczc
dwunastu stp, dwch i jednej smej cala wpuszczonych w elazne podoe. Przecitna rednica
pala wynosia dwie stopy, pi i jedenacie trzydziestych drugich cala, przy czym rnice
rednicy w poszczeglnych punktach przekroju sigay siedmiu i jednej trzydziestej drugiej cala.
Pal skada si z kwarcu, ugowcw, skalenia, miki i ladowych iloci turmalinu i hornblendy. Do
wiadomoci czowieka przy palu: znajdowa si w odlegoci stu czterdziestu dwch milionw
trzystu czterdziestu szeciu tysicy dziewiciuset jedenastu mil od Soca i znikd nie wida byo
ladu pomocy.
Przykuty do pala rudzielec nie wyda z siebie adnego gosu, poniewa onierzowi
w postawie, ktr przyj, nie wolno byo wydawa adnych dwikw. Za pomoc wzroku
wysa jednake wiadomo, e chtnie by powrzeszcza. Posa t wiadomo kademu, kto
napotkaby jego wzrok. Mia nadziej dotrze z ni do jednego zwaszcza czowieka, do swego
najlepszego przyjaciela do Wuja. Rozglda si za Wujem.
Nie mg wypatrze twarzy Wuja.
Gdyby wypatrzy twarz Wuja, na twarzy Wuja nie odmalowaoby si ani rozpoznanie, ani
al. Wujo opuci wanie szpital polowy, gdzie leczono go na chorob psychiczn, i pami
Strona 37
11178
Wuja bya teraz niemal czyst kart. Wujo nie rozpozna w czowieku przy palu swego
najlepszego przyjaciela. Wujo nie poznawa nikogo. Wujo nie wiedziaby nawet, e ma na imi
Wujo, nie wiedziaby nawet, e jest onierzem, gdyby mu tego nie powiedziano, kiedy
wychodzi ze szpitala.
Prosto ze szpitala przeszed do szyku, w ktrym teraz zajmowa miejsce.
W szpitalu powtarzano mu cigle, e jest najlepszym onierzem najlepszej druyny
najlepszego plutonu najlepszej kompanii najlepszego batalionu najlepszego puku najlepszej
dywizji najlepszej armii.
Wujo domyli si, e powinien by z tego dumny.
W szpitalu mwiono mu, e przeszed powan chorob, ale znw jest w peni si.
Brzmiao to jak pomylna wiadomo.
W szpitalu powiedziano mu, jak si nazywa jego sierant, kto to jest sierant i co oznaczaj
poszczeglne symbole stopni, kategorii i specjalnoci wojskowych.
Pozbawili Wuja pamici do tego stopnia, e musieli uczy go od nowa, jak si przestawia
nogi i porusza rkami.
W szpitalu musieli nawet pouczy Wuja, co to s Bojowe Racje Tlenowe, czyli BRT, czyli
piguy musieli go poinstruowa, aby yka jedn co sze godzin, bo si udusi. Byy to piguki
tlenowe, ktre rekompensoway ludziom brak tlenu w atmosferze Marsa.
W szpitalu musieli ponadto pouczy Wuja, e pod ciemieniem nosi anten radiow i e
poczuje bl ilekro zrobi co, czego nie powinien robi dobry onierz. Antena suya rwnie
do przekazywania rozkazw i dostarczania odgosu werbli do maszerowania. Powiedzieli
Wujowi, e takie anteny maj wszyscy lekarze, pielgniarki i czterogwiazdkowi generaowie
te. Powiedzieli mu, e suy w wyjtkowo zdemokratyzowanej armii.
Wujo domyli si, e to dobrze, kiedy armia jest zdemokratyzowana.
W szpitalu Wujo otrzyma skromn prbk blu, jaki zada mu antena, gdyby si
kiedykolwiek zachowa nie tak, jak trzeba.
Bl by potworny.
Wujo musia przyzna, e onierz, ktry postanowiby dobrowolnie uchyla si od
obowizkw, byby szalecem.
W szpitalu powiedziano Wujowi, e najwaniejsza ze wszystkich zasad brzmi: zawsze
wypeniaj bezporedni rozkaz bez chwili wahania.
Stojc w szyku na elaznym placu defilad, Wujo uwiadomi sobie, e jeszcze mnstwa
rzeczy bdzie si musia nauczy od pocztku. W szpitalu nie nauczono go wszystkiego, co
naleao wiedzie o yciu.
Antena pod ciemieniem znw ustawia go na baczno i mzg Wuja przesta pracowa.
Potem antena ustawia go w pozycji spocznij, potem znw na baczno, potem kazaa mu
prezentowa bro, a na koniec znowu pozwolia spocz.
Wujo podj mylenie. Powtrnie dostrzeg przebysk otaczajcego wiata.
Takie jest ycie pouczy si niepewnie Wujo biae plamy i przebyski, no i od czasu do
czasu ta koszmarna fala blu za przewinienie.
May, nisko i szybko suncy ksiyc przepyn po fioletowym niebie nad gowami
onierzy. Wujo sam nie wiedzc czemu pomyla, e ksiyc porusza si za szybko. Co tu
byo nie w porzdku. A znw niebo pomyla powinno by niebieskie, a nie fioletowe.
Wujowi byo do tego zimno i bardzo chcia si ogrza. Wieczny chd wydawa mu si
rwnie nie w porzdku, rwnie niesprawiedliwy, jak popieszny ksiyc i fioletowe niebo.
Dowdca dywizji Wuja powiedzia co do dowdcy puku Wuja. Dowdca puku Wuja
powiedzia co do dowdcy batalionu Wuja. Dowdca batalionu Wuja powiedzia co do
dowdcy kompanii Wuja. Dowdca kompanii Wuja powiedzia co do szefa plutonu Wuja,
ktrym by sierant Brackman.
Brackman podszed do Wuja i rozkaza mu zbliy si krokiem marszowym do czowieka
przy palu i zadusi go na mier.
Brackman powiedzia Wujowi, e jest to rozkaz bezporedni.
Wic Wujo usucha.
Pomaszerowa do czowieka przy palu. Maszerowa rytmicznie, w takt oschej, przenikliwej
Strona 38
11178
muzyki werbli. Odgos werbli istnia tylko w jego gowie, wydobywajc si z anteny:
Rampa to tam, to tam, to tam;
Rampa to tam, to tam, to tam.
Rampa to tam.
Rampa to tam!
Rampa to, rampa to tam.
Gdy Wujo zbliy si do czowieka przy palu, przey moment wahania, poniewa czowiek
przy palu mia bardzo nieszczliw min. Natychmiast w gowie Wuja odezwa, si niky,
ostrzegawczy bl, jak pierwsze gbsze dotknicie wierta dentystycznego.
Wujo przyoy kciuki do tchawicy rudzielca i bl usta. Wujo jeszcze nie naciska, poniewa
rudy usiowa mu co powiedzie. Wujo zdziwi si, e rudy nic nie mwi, ale zaraz uwiadomi
sobie, e to antena nakazuje mu zachowa milczenie, podobnie jak wszystkim pozostaym
onierzom.
Czowiek przy palu bohaterskim wysikiem pokona wol anteny i przemwi nagle, szybko,
konwulsyjnie:
Wuju... Wuju... Wuju... Paroksyzmy walki jego wasnej woli z wol anteny zmuszay go,
by powtarza to imi jak idiota. Bkitny kamie. Wuju wykrztusi. -Dwunasty barak... list.
Ostrzegawczy bl znowu zaatakowa gow Wuja. Posuszny rozkazowi, Wujo zadusi
czowieka przy palu dusi go, a twarz czowieka spurpurowiaa, a jzyk wywali si na brod.
Wujo cofn si, stan na baczno, zrcznie wykona w ty zwrot i powrci na swoje
miejsce w szyku, znw do taktu dudnicego w gowie werbla:
Rampa to tam, to tam, to tam;
Rampa to tam, to tam, to tam.
Rampa to tam!
Rampa to tam!
Rampa to, rampa to tam.
Sierant Brackman skin Wujowi gow i mrugn ku niemu serdecznie.
Dziesi tysicy onierzy znw wypryo si na baczno.
Trup przy palu o zgrozo te usiowa przyj postaw zasadnicz, podzwaniajc
acuchami. Nie da rady, nie da rady zachowa si jak przystao na wzorowego onierza i to
nie dlatego, e si nie stara, lecz dlatego, e by martwy.
Olbrzymia formacja rozpada si na prostoktne czstki. Te z kolei odmaszeroway
bezwiednie do taktu werbli w gowie kadego z onierzy. Postronny obserwator nie usyszaby
nic poza miarowym tupotem wojskowych butw.
Postronny obserwator miaby kopot ze wskazaniem dowdcy, gdy nawet generaowie
poruszali si jak marionetki w rytm idiotycznych sw:
Rampa to tam, to tam, to tam;
Rampa to tam, to tam, to tam.
Rampa to tam!
Rampa to tam!
Rampa to, rampa to tam.
Rozdzia 5
List od nieznanego bohatera
Jestemy w stanie uczyni orodek pamiciowy czowieka rwnie sterylnym, jak skalpel
wieo wyjty z autoklawu. Natychmiast jednak zaczynaj si w nim gromadzi okruchy nowych
dowiadcze. Te z kolei cz si w systemy, nie zawsze sprzyjajce myleniu po wojskowemu.
Problem rekontaminacji pamici wydaje si nierozwizywalny.
(-)
dr Morris N. Castle
Strona 39
11178
Minister Zdrowia Psychicznego. Mars
Formacja Wuja zatrzymaa si przed granitowym barakiem, jednym z tysicy w szeregu,
ktry bieg, zdawao si, w nieskoczono, a po horyzont elaznej niziny. Przed co dziesitym
barakiem wznosi si maszt flagowy z flag opocc na uporczywym wietrze.
Kada flaga bya inna.
Flaga, ktra jak anio str opotaa nad terenem kompanii Wuja, bya bardzo wesoa:
czerwone i biae paski, i masa biaych gwiazdek na niebieskim polu. Bya to Old Glory, flaga
Stanw Zjednoczonych Ameryki, z planety Ziemia.
Dalej widnia czerwony sztandar Zwizku Socjalistycznych Republik Radzieckich.
Za nim znajdowa si wspaniay zielono-pomaraczowo-to-purpurowy sztandar z lwem
dziercym miecz. Bya to flaga Cejlonu.
Jeszcze dalej wida byo czerwon pik na biaym polu flag Japonii.
Flagi oznaczay kraje, ktre zostan zaatakowane i sparaliowane przez poszczeglne
jednostki Marsjaskich Si Zbrojnych, kiedy rozpocznie si wojna midzy Marsem a Ziemi.
Wujo nie dostrzeg sztandarw a do chwili, gdy antena pozwolia mu zgarbi si, rozluni
koczyny krtko mwic: rozej si. Zatkao go na widok nieskoczonej perspektywy
barakw i masztw flagowych. Barak, przed ktrym sta, mia nad drzwiami wypisany wielkimi
cyframi numer. By to numer 576.
Jaka czstka Wuja uznaa ten numer za fascynujcy, zmusia Wuja, aby si nad nim
zastanowi. Wujo przypomnia sobie egzekucj przypomnia sobie, e rudzielec, ktrego
zamordowa, mwi mu co o bkitnym kamieniu i baraku dwanacie.
Wewntrz baraku 576 Wujo czyci bro. Odkry, e jest to wyjtkowo przyjemne zajcie.
Odkry ponadto, e nadal potrafi rozoy bro na czci. Przynajmniej ten skrawek jego pamici
nie uleg zatarciu w szpitalu. Wujo uradowa si w duszy na myl o tym, e istniej
prawdopodobnie jeszcze inne zakamarki jego pamici, ktrych nie zauwaono. Dlaczego ta myl
tak go uradowaa nie mia zielonego pojcia.
Czyci wyciorem wntrze lufy. Jego broni by niemiecki mauzer, kaliber 11 milimetrw,
jednostrzaowy, z gatunku tych, ktre potwierdziy swoj reputacj w rkach Hiszpanw podczas
ziemskiej wojny hiszpasko-amerykaskiej. Cay arsena Marsjaskich Si Zbrojnych pochodzi
z jednego mniej wicej rocznika. Marsjascy wywiadowcy, podczas swej mrwczej pracy na
Ziemi, trafili na okazyjn sprzeda caej gry mauzerw, brytyjskich enfieldw i amerykaskich
springfieldw, i to za psie pienidze.
Towarzysze broni Wuja rwnie czycili wyciorami lufy swoich karabinw. Smar pachnia
niele, a naoliwione szmatki, gdy si je wpychao przez gwint, opieray si naciskowi wyciora
akurat na tyle, aby podtrzyma zainteresowanie czyszczcego robot. Prawie nikt si nie
odzywa.
Nie wygldao na to, eby ktokolwiek szczeglnie przej si egzekucj. Jeli egzekucja
miaa by dla towarzyszy broni Wuja jakkolwiek nauczk, okazaa si nauczk rwnie
lekkostrawn jak kaszka manna.
Wygoszono tylko jeden komentarz na temat udziau Wuja w egzekucji, a wygosi go
sierant Brackman.
Dobrze si spisa, Wuju powiedzia Brackman.
Dzikuj odpar Wujo.
Dobrze si spisa, no nie? zwrci si Brackman do towarzyszy broni Wuja.
Kilku skino gowami, ale Wujo odnis wraenie, e kiwnliby oni w odpowiedzi na kade
pytanie zawierajce twierdzenie i pokrciliby przeczco w odpowiedzi na kade pytanie
zawierajce przeczenie.
Wujo wydoby z lufy wycior i szmatk, wsun kciuk pod otwarty zamek karabinu i zapa
promyk soca na byszczcy od smaru paznokie kciuka. Puci zajczka w gb lufy. Nastpnie
przytkn oko do wylotu lufy i przey wstrzs, gdy ujrza pikno doskonae. Gotw by
godzinami wpatrywa si z uniesieniem w nieskaziteln spiral gwintu, marzc o krainie
szczliwoci, ktrej okrge podwoje widzia na drugim kocu lufy. Rowo pod
Strona 40
11178
zatuszczonym paznokciem na drugim kocu lufy sprawiaa, e koniec ten wydawa si Wujowi
icie ranym paradyzem. Wujo obieca sobie, e pewnego dnia przeczoga si przez luf do raju
po tamtej stronie.
Bdzie tam ciepo myla sobie Wujo i ksiyc bdzie tylko jeden, za to pyzaty,
powolny i dostojny. Rany paradyz nasun Wujowi jeszcze jedn wizj; jasno tej wizji
zdumiaa Wuja. W raju mieszkay trzy pikne kobiety, a Wujo dokadnie pamita, jak one
wygldaj! Jedna bya biaa, druga zocista, a trzecia brzowa. W widzeniu Wuja zocista palia
papierosa. Wujo zdumia si ponownie, stwierdziwszy, e wie, co to za papieros.
By to papieros marki Ksiycowa Powiata.
Natychmiast sprzeda Ksiycow Powiat! zarzdzi gono Wujo. Wymwi te sowa
z przyjemnoci poczu si nagle wadczy, kompetentny.
Co takiego? zapyta mody ciemnoskry onierz, ktry czyci karabin obok Wuja. Co
mwie, Wuju?
onierz mia dwadziecia trzy lata. Na lewej piersi, nad kieszonk, nosi czarn naszywk
z wyhaftowanym na to imieniem.
Na imi mia Boaz.
Gdyby w Marsjaskich Siach Zbrojnych dopuszczao si podejrzliwo, Boaz musiaby
uchodzi za osobnika mocno podejrzanego. By zaledwie starszym szeregowcem, a mimo to jego
mundur cho regulaminowej barwy mchu uszyty by z daleko lepszego materiau i by daleko
porzdniej skrojony ni mundury pozostaych onierzy, z mundurem sieranta Brackmana
wcznie.
Mundury innych onierzy byy szorstkie, drapice, pozszywane byle jak grubymi nimi.
Wyglday przyzwoicie, tylko gdy ich waciciele stali na baczno. W kadej innej pozycji
mundur przecitnego onierza wybrzusza si i marszczy, jakby zrobiony by z papieru.
Mundur Boaza z koci zwinnoci poda za kadym jego ruchem. ciegi mia gste
i drobniutkie. A najbardziej zadziwiajce byo to, e buty Boaza lniy gbokim, mrocznym,
czerwonawym blaskiem blaskiem, jakiego nie zdoa nada swoim butom aden inny onierz,
niezalenie od tego, jak starannie je czyci. W odrnieniu od pozostaych butw kompanii, buty
Boaza uszyte byy z autentycznej ziemskiej skry.
Mwie, eby co sprzeda, Wuju? nalega Boaz.
Ksiycowa Powiata: na szmelc! Do diaba z ni wymamrota Wujo. Sam nie rozumia,
co by te sowa miay znaczy. Wyrzuci je z siebie tylko dlatego, e bardzo chciay si wydosta.
Sprzeda! powtrzy.
Boaz umiechn si smtnie.
Sprzeda, mwisz? powtrzy. W porzdku. Wuju, sprzedamy. W zdumieniu unis
brwi. A co mamy sprzeda, Wuju?
Boaz mia zadziwiajco wietliste i widrujce renice.
Wujo uwiadomi sobie, e w miar, jak Boaz si w niego wpatruje, lnienie i ostro jego
spojrzenia budz w Wuju rosncy niepokj. Wujo odwrci wzrok i spojrza przypadkiem w oczy
innych towarzyszy broni oczy te patrzyy z niezachwian tpot. Nawet oczy sieranta
Brackmana.
Wzrok Boaza nadal wwierca si w Wuja. Wujo poczu, e musi ponownie spojrze Boazowi
w oczy. Ich renice lniy jak diamenty.
Nie pamitasz mnie, Wuju? zapyta Boaz. Pytanie to wprawio Wuja w panik. Wiedzia,
e z jakiego powodu nie powinien pamita Boaza. Z ulg stwierdzi, e istotnie go sobie nie
przypomina.
Boaz, Wuju rzek ciemnoskry. Nazywam si Boaz.
Wujo skin gow.
Bardzo mi mio. Jak leci? powiedzia.
Leci, mona powiedzie, nie najgorzej odpar Boaz. Z niedowierzaniem pokrci gow:
Ty naprawd nic a nic nie pamitasz, Wuju?
Nie powiedzia Wujo. Pami zacza mu troch dokucza, dawaa do zrozumienia, e
gdyby si naprawd postara, mgby przypomnie sobie co w zwizku z Boazem. Wujo uciszy
pami. Przykro mi owiadczy. Absolutnie nic nie pamitam.
Strona 41
11178
Ty i ja, Wuju, my jestemy kumple powiedzia Boaz. Boaz i Wujo.
Aha powiedzia Wujo.
Pamitasz, Wuju, zasad kumpel z kumplem? zapyta Boaz.
Nie odpar Wujo.
Kady jeden onierz w kadej jednej druynie wyjani Boaz ma swojego kumpla.
Kumple siedz w jednym wykopie, trzymaj si razem w ataku i osaniaj si nawzajem. Jak
jeden kumpel popadnie w tarapaty w jakiej bijatyce, drugi kumpel mu pomaga, przemyca n,
i tak dalej.
Aha powiedzia Wujo.
Niesamowite zdziwi si Boaz. Czego to czowiek nie zapomni w szpitalu, a jakie
rzeczy zapamita, eby mu robili nie wiem co. Ty i ja, Wuju, szkolilimy si na kumpli przez
okrgy rok, a ty nic nie pamitasz. A tu nagle bredzisz mi co o papierosach. Co to za papierosy,
Wuju?
Ja... ju nie pamitam odpar Wujo.
Sprbuj sobie przypomnie nalega Boaz. Raz ci si udao. Zmarszczy brwi i zrobi
zeza, jakby chcia dopomc Wujowi w koncentracji. Uwaam, e to pasjonujce, co czowiek
pamita po wyjciu ze szpitala. Sprbuj sobie przypomnie, co si da.
Boaz by troch zniewieciay zachowywa si jak cwany osiek, ktry bierze maminsynka
za frak i przemawia do niego tiu-tiu-tiu, jak do niemowlaka.
Ale Boaz lubi Wuja na swj sposb.
Wujo dozna dziwnego uczucia, e on i Boaz s jedynymi prawdziwymi ludmi
w kamiennym baraku a reszta to szklanookie roboty, i to roboty nie najlepszego gatunku.
Sierant Brackman, rzekomy dowdca, by mniej wicej rwnie czujny, rwnie odpowiedzialny,
rwnie przywdczy, jak worek zmokego pierza.
Powiedz mi wszystko, co pamitasz, Wuju kusi Boaz. No, stary namawia. Sprbuj
przypomnie sobie wszystko, co si da.
Zanim Wujo zdoa przypomnie sobie cokolwiek, bl gowy, ktry przedtem zmusi go do
przeprowadzenia egzekucji, znw da o sobie zna. Tym razem nie skoczyo si na
ostrzegawczym dgniciu. Pod beznamitnym spojrzeniem Boaza bl w gowie Wuja urs do
rozmiarw dudnicego, olepiajcego kolosa.
Wujo wsta, upuci karabin, zapa si za gow, rykn, wrzasn i zemdla.
Kiedy Wujo odzyska przytomno na pododze baraku, jego kumpel Boaz zwila Wujowe
skronie mokr cierk.
Towarzysze broni Wuja utworzyli krg wok Wuja i Boaza. Na twarzach towarzyszy broni
nie byo ladu zdziwienia, ladu wspczucia. Uwaali oni najwyraniej, e Wujo zrobi co
gupiego i niegodnego onierza, w zwizku z czym zasuy na to, co go spotkao.
Patrzyli na Wuja, jakby dopuci si on jakiej straszliwej gupoty, jak na przykad
wystawienie si na cel wroga, czyszczenie nabitej broni, kichnicie podczas zwiadu lub zapanie
choroby wenerycznej i niepowiadomienie o tym przeoonych; jak odmowa wykonania
bezporedniego rozkazu lub przespanie pobudki; jak picie alkoholu na subie albo dobieranie do
maego strita; jak przechowywanie w szafce ksiki albo granatu rcznego; jak zadanie pytania,
kto waciwie zaoy te ca armi i po co...
Jedynie Boaz wyglda, jakby si przej losem Wuja.
To moja wina, Wuju powiedzia.
Sierant Brackman przecisn si przez krg i stan nad Wujem i Boazem.
Co on narozrabia, Boaz? zapyta.
artowaem sobie z niego, panie sierancie odpar szczerze Boaz. Powiedziaem, eby
sign pamici tak daleko, jak potrafi. Nawet przez myl mi nie przeszo, e wemie i sprbuje.
Trzeba mie troch oleju w gowie! artowa sobie z faceta, ktry dopiero co wyszed ze
szpitala! burkn Brackman.
Wiem, wiem przyzna Boaz, wielce skruszony. I to mj kumpel... doda. Niech
mnie jasna cholera!
Wuju zwrci si Brackman do Wuja. Nie mwili ci w szpitalu o przypominaniu sobie?
Wujo niepewnie pokrci gow.
Strona 42
11178
Moe i tak powiedzia. Duo mi mwili.
To najgorsze, co moesz zrobi, Wuju rzek Brackman. Usiowa przypomnie sobie,
co byo. Wanie dlatego wzili ci do szpitala: bo za duo pamitae. Brackman zoy
kanciaste donie w miseczk, a w niej umieci bolesny problem Wuja. wity Boe
westchn. Pamitae, Wuju, tak mnstwo, e jako onierz nie bye wart funta kakw.
Wujo usiad, pooy do na piersi i stwierdzi, e cay przd bluzy ma mokry od ez.
Przeszo mu przez myl, eby wyjani Brackmanowi, e wcale nie stara si wysila pamici, e
instynktownie wyczu w tym przewinienie a mimo to bl go porazi. Nie powiedzia tego
jednak, w obawie, e bl powrci.
Wujo jkn i wymruga z oczu resztki ez. Postanowi, e nie zrobi absolutnie nic, pki nie
otrzyma wyranego rozkazu dziaania.
A ty, Boaz powiedzia Brackman. Nie wiem, moe tygodniowy dyur w latrynie
nauczy ci, co to znaczy robi sobie jaja z ludzi, ktrzy dopiero co wyszli ze szpitala.
Jaka bezksztatna czstka pamici Wuja kazaa Wujowi bacznie obserwowa rozgrywk
pomidzy Brackmanem a Boazem. Nie wiedzie czemu, byo to bardzo wane.
Tydzie, panie sierancie? zapyta Boaz.
Tak jest, jak Boga kocham odpowiedzia Brackman, po czym zadra i przymkn oczy.
Antena zaserwowaa mu najwyraniej delikatne ukucie blu.
Cay tydzie, panie sierancie? upewni si powtrnie Boaz z min niewinitka.
Dzie poprawi si Brackman i zabrzmiao to bardziej jak pytanie ni jak groba.
Brackman ponownie wzdrygn si na impuls blu pod czaszk.
Od kiedy, panie sierancie? indagowa Boaz. Brackman zamacha kanciastymi domi.
Niewane powiedzia. Wydawa si roztrzsiony, zawiedziony, zaszczuty. Wcign
gow w ramiona, jakby zamierza tym sposobem skuteczniej odeprze atak blu, jeli bl si
powtrzy. Dosy kawaw, do jasnej cholery! wycharcza. Po czym oddali si w popiechu,
wpad do swojego pokoju w samym kocu baraku i trzasn drzwiami.
Dowdca kompanii, niejaki kapitan Arnold Burch, wszed do baraku celem dokonania lotnej
inspekcji.
Pierwszy zobaczy go Boaz. Boaz uczyni to, co w podobnych okolicznociach powinien
uczyni wzorowy onierz. Boaz wrzasn: Baa-czno! Boaz uczyni to, chocia nie
legitymowa si adn rang. Jest ciekawostk ceremoniau wojskowego, e nawet najniszy
rang szeregowiec moe postawi na baczno innych szeregowcw i podoficerw, jeli
pierwszy dostrzee obecno oficera na terenie zadaszonym. Zasada ta nie obowizuje na polu
walki.
Anteny onierzy zareagoway natychmiast: wyprostoway onierzom plecy, usztywniy
koczyny, wcigny bebechy, schoway poladki, wyjaowiy mzgi. Wujo zerwa si z ziemi
i wypry sztywno, drc z zimna.
Tylko jeden onierz nie spieszy si z przyjciem postawy zasadniczej. Tym onierzem by
Boaz. A kiedy ju w kocu stan na baczno, w jego postawie bya jaka arogancja, jaka
nadmierna swoboda, jaka drwina.
Kapitan Burch, uznawszy postaw Boaza za obraliw, zamierza powiedzie Boazowi par
sw. Nie zdy jednak nawet otworzy ust, gdy bl rbn go midzy oczy.
Kapitan zamkn usta, nie wymwiwszy ani sowa.
Odprowadzany zowieszczym spojrzeniem Boaza, kapitan zwinnie stan na baczno, zrobi
w ty zwrot, usysza werble pod czaszk i w ich takt wymaszerowa z baraku.
Po wyjciu kapitana Boaz nie wyda towarzyszom broni komendy spocznij, chocia byo to
w jego mocy. W prawej przedniej kieszeni spodni Boaz nosi niewielk skrzynk kontroln,
dziki ktrej mg nakoni swych towarzyszy niemal do wszystkiego. Skrzynka miaa rozmiary
wierlitrowej piersiwki. Podobnie jak piersiwka, uwypuklaa si porodku, by szczelniej
przylega do ciaa. Boaz nosi j na twardej, wypukej powierzchni uda.
Skrzynka kontrolna zaopatrzona bya w sze guziczkw i cztery pokrta. Manipulujc nimi,
Boaz by w stanie sterowa kadym, kto mia pod czaszk anten. Boaz mg kademu
zaordynowa bl o dowolnym nasileniu -mg postawi na baczno, mg sprawi, e waciciel
anteny usyszy werble, mg nakaza marsz, stj, padnij, powsta, prezentuj bro, do ataku,
Strona 43
11178
wr, do biegu, gotowi, start...
Boaz nie mia anteny pod czaszk.
Wolna do woli oto jak dalece wolna bya wolna wola Boaza.
Boaz by jednym z rzeczywistych dowdcw Marsjaskich Si Zbrojnych. Dowodzi jedn
dziesit wojsk, ktre miay zaatakowa Stany Zjednoczone Ameryki w chwili, gdy padnie
sygna do natarcia. Pozostae jednostki szkoliy si do zaatakowania kolejno: Zwizku
Radzieckiego, Szwajcarii, Japonii, Australii, Meksyku, Chin. Nepalu, Urugwaju...
O ile Boaz si orientowa, w Marsjaskich Siach Zbrojnych byo omiuset rzeczywistych
dowdcw, przy czym aden nie przerasta rang zwykego sieranta. Nominalny wdz caej
armii, genera armii Borders M. Pulsifer, znajdowa si w istocie pod sta kontrol swego
ordynansa, kaprala Berta Wrighta. Wzorowy ordynans Bert Wright zawsze nosi przy sobie
aspiryn dla generaa, ktry cierpia na chroniczne niemal ble gowy.
Zalety systemu tajnego dowodzenia s oczywiste.
Wszelkie ewentualne rozruchy w Marsjaskich Sitach Zbrojnych kierowayby si zawsze
przeciwko niewaciwym osobom. Podczas wojny za wrg mg spokojnie wytrzebi cay
marsjaski korpus oficerski, nie zakcajc porzdku armii Marsa w najmniejszym nawet
stopniu.
Siedmiuset dziewidziesiciu dziewiciu poprawi Boaz na gos swj uprzedni szacunek
liczby rzeczywistych dowdcw. Jeden z rzeczywistych dowdcw ju nie y, uduszony przy
palu przez Wuja. Uduszonym by sierant Stony Stevenson, byy rzeczywisty dowdca jednostki
szykujcej atak na Wielk Brytani. Stony tak si zafascynowa wysikami Wuja zmierzajcymi
ku zrozumieniu, co jest grane, e zacz niewiadomie pomaga Wujowi w myleniu.
Stevensona spotkao za to najwysze upokorzenie. Wmontowano mu pod czaszk anten, na
polecenie ktrej przemaszerowa do pala, aby tam czeka mierci z rk swojego protegowanego.
Boaz zostawi towarzyszy broni w postawie zasadniczej zostawi ich drcych,
bezmylnych, lepych na wszystko dookoa. Boaz podszed do pryczy Wuja i wycign si na
niej, plasujc swe ogromne, lnice buty na brzowym kocu. Splecione donie zaoy za gow
i wypry si w uk.
Aaaa powiedzia. Byo to co poredniego midzy ziewaniem a stkniciem. Aaaaa...
no, chopcy, chopcy, chopcy powtrzy bezmylnie. Chopaki, do jasnej cholery. By to
bezsensowny, rozleniwiony bekot. Boaz znudzi si ju troch swoimi zabawkami. Przyszo mu
do gowy, eby ich moe wzajemnie na siebie ponapuszcza, ale kar za to, gdyby go przyapano,
byo to samo, co spotkao Stonyego Stevensona.
Aaaaa... no, chopaki. Suchajcie no, chopaki przemwi sennie Boaz. Do jasnej
cholery, chopcy, niele si spisaem. Musicie przyzna. Panu Boazowi wietnie si, mona
powiedzie, powodzi.
Sturla si z ka, wyldowa na czworakach i podskoczy na rwne nogi ze zwinnoci
pantery. Robi wszystko, co mg, eby si maksymalnie nacieszy sw uprzywilejowan
pozycj yciow.
Wy, chopaki, te nie macie najgorzej przemwi do swych zesztywniaych towarzyszy
broni. Jeli si wam wydaje, e macie le, to powinnicie zobaczy, jak si obchodzimy
z generaami. Zachichota gardowo. -Przedwczoraj w nocy pokcilimy si z innymi
prawdziwymi dowdcami o to, ktry genera najszybciej biega. Trzask-prask, powycigalimy
wszystkich dwudziestu trzech generaw z ek, kady goy jak wity turecki, i ustawilimy ich
w szeregu jak konie wycigowe. Potem przyjlimy zakady, no a pniej pucilimy generaw
w kus, jakby ich goni sam diabe. Pierwszy by genera Stover, zaraz za nim genera Harrison,
a za Harrisonem genera Mosher. Rano kady jeden genera by sztywny jak koda. aden nie
pamita, co si dziao w nocy.
Boaz znowu zakrztusi si miechem, po czym doszed do wniosku, e jego uprzywilejowana
pozycja yciowa wygldaaby o wiele lepiej, gdyby j potraktowa powanie gdyby pokaza
wszystkim, jakie to cikie brzemi dwiga na swoich barkach i jak dumny jest z tego, e moe
je dwiga. Cofn si z namaszczeniem, zaoy kciuki za pasek i zatka dramatycznie:
O nie, to nie zabawa, w adnym razie. Ciko dowlk si do Wuja, zatrzyma si tu
przy nim i zlustrowa go od gry do dou. Wuju powiedzia. Nie chc ci nawet mwi, ile
Strona 44
11178
czasu powiciem na mylenie o tobie, na zamartwianie si o ciebie, Wuju.
Boaz kiwa si na pitach.
Dalej prbujesz rozwizywa zagadki, prawda, Wuju? Wiesz, ile razy brali ci do szpitala,
eby ci wyczyci t cholern pami? Siedem razy, Wuju, siedem! Wiesz, ilu zwykle potrzeba
zabiegw, eby skutecznie pozbawi czowieka pamici? Jednego, Wuju. Tylko jednego! Boaz
strzeli palcami tu pod nosem Wuja. Raz... i starczy. Jeden jedyny raz i czowiek ju nigdy
niczym nie zawraca sobie gowy. Boaz z niedowierzaniem pokrci gow. Kady, tylko nie
ty, Wuju.
Wujo zadra.
Za dugo ci trzymam na baczno, co. Wuju? zapyta Boaz. Zgrzytn zbami. Od czasu
do czasu nie potrafi sobie odmwi przyjemnoci potorturowania Wuja.
Po pierwsze: Wujo mia na Ziemi wszystko, a Boaz nie mia nic.
Po drugie: Boaz byt w perfidny sposb zaleny od Wuja, czy te mia by od niego
uzaleniony od chwili, gdy wylduj na Ziemi. Boaz by sierot; gdy zwerbowano go na Marsa,
mia zaledwie czternacie lat i zielonego pojcia o tym, jak si mona zabawi na Ziemi.
Liczy, e dowie si tego od Wuja.
Chcesz wiedzie, kim jeste, skd pochodzisz, czym bye? zapyta Boaz Wuja. Wujo
trwa niewzruszenie w postawie zasadniczej, absolutnie bezmylny, guchy na wszystko, co Boaz
mgby mu mie do powiedzenia. Boaz zreszt nie mwi dla poytku Wuja. Boaz sam siebie
upewnia co do kumpla, ktry bdzie przy nim, gdy wylduj na Ziemi.
Stary! zaskowycza Boaz Wujowi prosto w twarz. -Jeste jednym z najwikszych
szczciarzy na wiecie! Tam, na Ziemi, stary, bye krlem!
Jak wikszo obiegowych wiadomoci, ktre kursoway na Marsie, informacje Boaza
o Wuju byy mocno mtnawe. Boaz nie potrafiby wskaza rde poszczeglnych informacji.
Wyawia je to tu, to tam, z oglnego podkadu dwikowego, ktry towarzyszy yciu armii.
A jako wzorowy onierz, nie mg sobie pozwoli na zadawanie pyta i prby uzupeniania
wiedzy.
Wiedza onierza wcale nie musiaa by pena.
W rezultacie Boaz nie wiedzia o Wuju nic poza tym e Wujo by niegdy wielkim
szczciarzem. Tka wok tego zawizka informacji.
To znaczy cign Boaz e nie byo, Wuju, takiej rzeczy, ktrej nie mgby mie, nie
byo takiej rzeczy, ktrej nie mgby zrobi, nie byo takiego miejsca do ktrego nie mgby
dotrze!
Wychwalajc cud Wujowego szczcia na Ziemi, Boaz wyraa jednoczenie swoje wielkie
przejcie innym cudem: mistycznym przekonaniem, e on sam mia na Ziemi wyjtkowo
parszywe szczcie.
Boaz uy nastpnie trzech magicznych sw, ktre, w jego mniemaniu, opisyway
najwiksze szczcie, jakiego czowiek moe dostpi na Ziemi: nocne kluby Hollywood. Boaz
nigdy nie widzia Hollywood na oczy, nigdy te nie oglda nocnego klubu.
Stary! powiedzia. Dniami i nocami przesiadywae w nocnych klubach Hollywood!
Stary! cign Boaz przemow do sztywnego Wuja. Miae wszystko, czego czowiek
potrzebuje, eby urzdzi si na Ziemi, i dobrze wiedziae, co z tym robi.
Stary Boaz stara si zamaskowa groteskow bezksztatno swoich pragnie. Bdziemy
chodzi po rnych fantastycznych miejscach i zamawia fantastyczne rzeczy; bdziemy si
pokazywa z fantastycznymi ludmi, i w ogle zafundujemy sobie niekiepsk balang!
Potrzsn? Wuja za rami. Kumple to my, kumplu! o esz ty bdziemy sawn par, Wuju!
Bdziemy wszdzie!
Patrzcie, to ten stary szczciarz Wujo i jego kumpel Boaz! zawoa Boaz, udzc si, e
takim wanie okrzykiem bd ich wita Ziemianie po opanowaniu planety przez armi Marsa.
Oto i oni, radoni jak szczygieki! Boaz zachichota i uchn na myl o radosnej parze
szczygiekw.
Umiech zamar mu na ustach.
Umiechy Boaza nigdy nie miay dugiego ywota. Gdzie gboko w rodku Boaz by chory
ze strachu. By chory ze strachu o utrat posady. Nigdy nie poj do koca, jak mu si ona trafia
Strona 45
11178
jak mu si trafi ten wielki przywilej. Nie wiedzia nawet, komu zawdzicza swoj ciep
posadk.
Nie wiedzia nawet, kto jest dowdc rzeczywistych dowdcw.
Nikt mu nigdy nie wyda rozkazu nikt, kto mgby uchodzi za przeoonego
rzeczywistych dowdcw. Boaz jak wszyscy autentyczni dowdcy kierowa si w swych
posuniciach tym, co najbliej okrela termin towarzyskie ploteczki ploteczki krce
w grupie rzeczywistych dowdcw.
Autentyczni dowdcy spotykali si w pnych godzinach wieczornych, a ploteczki
wdroway wok stou na rwni z piwem, krakersami i serem.
Pojawiaa si, na przykad, ploteczka o marnotrawstwie w magazynach albo o potrzebie
autentycznych kontuzji i emocji podczas treningw jujitsu dla onierzy, albo te o niechlujstwie
onierzy, ktrzy sznurujc sztylpy opuszczaj dziurki. Boaz, tak samo jak inni, przekazywa
ploteczki dalej, nie majc zielonego pojcia o ich rdle i na nich wanie bazowa swoje
dziaania.
Egzekucja Stonyego Stevensona, ktr przeprowadzi Wujo, dotara do wiadomoci
rzeczywistych dowdcw w podobny sposb. Ni std, ni zowd, staa si gwodziem
konwersacji.
Ni std, ni zowd rzeczywici dowdcy wpakowali Stonyego do aresztu.
Boaz dotkn skrzynki kontrolnej, ktr nosi w kieszeni, nie ruszajc na razie ani gaek, ani
guzikw. Zaj swe miejsce midzy tymi, ktrymi zdalnie sterowa, z wasnej woli przyj
postaw zasadnicz, nacisn guzik i przyj postaw spocznij razem z pozostaymi towarzyszami
broni, ktrzy przyjli postaw spocznij.
Boaz mia wielk ochot napi si alkoholu. Wolno mu byo uywa alkoholu, kiedy tylko
zechcia. Autentyczni dowdcy regularnie otrzymywali z Ziemi olbrzymie dostawy wszelkich
gatunkw alkoholu. Oficerowie te mogli pi do woli, ale przysugiwa im tylko jeden gatunek.
Alkohol, ktrym raczyli si oficerowie, by to wciekle zielony trunek pdzony na miejscu ze
sfermentowanego mchu.
Boaz jednak nie pi nigdy. Pierwszym powodem, dla ktrego nie pi, by strach przed tym, e
alkohol obniy jego oniersk sprawno. Drugim powodem, dla ktrego nie pi, by strach
przed tym, e zapomni si i postawi wdk zwykemu onierzowi.
Rzeczywistemu dowdcy, ktry poczstowaby alkoholem zwykego onierza, grozia kara
mierci.
Tak, Panie rzek Boaz, wczajc swj gos w ogln wrzaw rozluniajcych stawy
onierzy.
W dziesi minut pniej sierant Brackman zarzdzi odpoczynek, w ramach ktrego
wszyscy onierze mieli obowizek opuci baraki i podj gr w szwabsk szmaciank
czoowy sport onierzy z armii Marsa.
Wujo wymkn si cichaczem.
Wujo wymkn si cichaczem do baraku 12, eby poszuka pod bkitnym kamieniem listu
listu, o ktrym dowiedzia si od swojej rudowosej ofiary.
Wszystkie baraki w odnonej kwaterze stay puste.
Na maszcie flagowym przed nimi powiewao wiee powietrze.
Opustoszae baraki byy niegdy kwater Komandosw Marsjaskich. Przed miesicem
Komandosi zniknli cichcem w rodku nocy. Usmoliwszy twarze i przytwierdziwszy przylepcem
blaszki identyfikacyjne, eby nie brzczay, odlecieli rakietami w nieznanym kierunku.
Komandosi Marsjascy specjalizowali si w duszeniu wartownikw ptlami
z fortepianowych strun.
Nieznanym celem ich podry by ksiyc planety Ziemia. Tam mieli rozpocz inwazj.
Wujo odnalaz bkitny kamie za kotowni baraku dwunastego. By to turkus. Turkus jest
pospolitym mineraem na Marsie. Turkus znaleziony przez Wuja by pyt o boku dugoci jednej
stopy.
Wujo zajrza pod spd. Znalaz aluminiow tulejk z nakrtk. Wewntrz tulejki znajdowa
si bardzo dugi list napisany owkiem.
Wujo nie wiedzia, kto jest autorem listu. I nie bardzo mia jak zgadywa, poniewa zna
Strona 46
11178
z imienia tylko trzech ludzi: sieranta Brackmana, Boaza i Wuja.
Wujo wszed do kotowni i zamkn za sob drzwi.
By bardzo przejty, chocia nie rozumia, dlaczego. Zabra si do czytania przy skpym
wietle spoza brudnej szyby.
List zaczyna si sowami: Drogi Wuju!
Drogi Wuju! zaczyna si list. Bg mi wiadkiem, nie jest tego wiele, ale zapisaem tu
kilka rzeczy, ktre wiem na pewno, a na kocu znajdziesz list pyta, na ktre powiniene za
wszelk cen uzyska odpowiedzi. To bardzo wane pytania. Zastanawiaem si nad nimi o wiele
wicej ni nad odpowiedziami, ktre ju uzyskaem. Oto pierwsze, co wiem na pewno:
(1.) Jeli pytanie nie ma sensu, odpowied rwnie nie bdzie miaa sensu.
Kada rzecz, ktr autor listu wiedzia na pewno, miaa swj numer, jakby dla podkrelenia
bolesnego, mozolnego charakteru zabawy w odnajdywanie pewnikw. Rzeczy, ktre autor listu
wiedzia na pewno, byo sto pidziesit osiem. Pierwotnie byo ich sto osiemdziesit pi, ale
siedemnacie wykrelono.
Punkt drugi brzmia: (2.) Jestem tak zwanym przedmiotem oywionym.
Punkt trzeci brzmia: (3.) Znajduj si w miejscu zwanym Mars.
Punkt czwarty brzmia: (4.) Nale do czci czego, co si nazywa armia.
Punkt pity brzmia: (5.) Armia zamierza zabi inne przedmioty oywione, znajdujce si
w miejscu zwanym Ziemi.
aden z pierwszych osiemdziesiciu jeden punktw nie zosta skrelony. Przez pierwsze
osiemdziesit jeden punktw autor zblia si do spraw coraz bardziej subtelnych i robi coraz
wicej bdw.
Boaza rozszyfrowa i pozby si go ju na samym wstpie zgaduj-zgaduli.
46.) Uwaaj na Boaza, Wuju. On nie jest tym, na kogo wyglda.
(47.) W prawej kieszeni Boaz nosi co, co zadaje ludziom bl w gowie, jeli zrobi co, co
si Boazowi nie spodoba.
(48.) Nie tylko Boaz ma to co, co zadaje bl w gowie. Na oko nie rozpoznasz, kto to ma,
a kto nie, wic bd miy dla wszystkich.
(71.) Wuju, mj drogi prawie wszystko, co wiem na pewno, jest owocem zmaga z blem,
ktry zadaje antena wyjania dalej autor listu. Ilekro odwracam si, eby na co popatrze,
i czuj bl, odwracam si tym bardziej, bo wiem, e zobacz co, czego nie powinienem zobaczy.
Ilekro stawiam pytanie i czuj bl, wiem, e postawiem naprawd dobre pytanie. Nastpnie
dziel to pytanie na mae czstki i pytam o kad czstk z osobna. Otrzymuj wwczas seri
odpowiedzi czstkowych, ktre nastpnie cz w cao, aby otrzyma odpowied na cale
pytanie.
(72.) Im lepiej ucz si znosi bl, tym wicej si dowiaduj. Ty, Wuju, na razie boisz si
blu, ale jeli nie bdziesz go prowokowa nie dowiesz si niczego. A im wicej si dowiesz,
tym radoniej bdziesz znosi bl.
W kotowni opustoszaego baraku Wujo na chwil odoy list. Zbierao mu si na pacz,
gdy bohaterska wiara autora listu w Wuja nie moga by bardziej mylnie zaadresowana. Wujo
wiedzia, e nie znisby nawet uamka blu, jaki wytrzyma autor listu e nie zdoaby do tego
stopnia pokocha prawdy.
Nawet malekie prbne dgnicie, jakie zaserwowano mu w szpitalu, byo tortura nie do
zniesienia. Na wspomnienie straszliwego blu, jakim Boaz porazi go w baraku, Wujo
gwatownie zachysn si powietrzem, jak konajca na brzegu ryba. Wolaby umrze, ni
wystawi si na kolejne ryzyko takiego blu.
Oczy zaszkliy mu si zami.
Gdyby teraz sprbowa co powiedzie, zatkaby rozpaczliwie.
Biedny Wujo, ju nigdy nikomu nie chcia si naraa. Ca wiedz, jak oferowa mu list
wiedz zdobyt dziki cudzemu bohaterstwu postanowi wykorzysta do unikania blu
w przyszoci.
Wujo pomyla, e moe niektrzy ludzie s bardziej odporni na bl. Pomyla, e z takim
wanie przypadkiem ma tu zapewne do czynienia. Ze zami w oczach powiedzia sobie, e on
sam jest pod tym wzgldem wyjtkowo nieodporny. Wujo nie yczy le autorowi listu, ale
Strona 47
11178
yczy mu, eby cho raz poczu bl tak, jak go odczuwa Wujo.
Moe wwczas zaadresowaby swj list do kogo innego.
Wujo nie mia monoci sprawdzenia, na ile rzetelne byy zawarte w licie informacje.
Wszystko chon apczywie, bezkrytycznie. A chonc, zaczyna pojmowa ycie dokadnie tak,
jak je pojmowa autor listu. Wujo jednym haustem przekn ca filozofi yciow.
Filozofia ta nadziewana bya plotk, histori, astronomi, biologi, teologi, geografi,
psychologi, medycyn a nawet krtk form literack.
Oto pierwsze z brzegu przykady.
Plotka: (22.) Genera Borders chodzi wiecznie pijany. Chodzi tak pijany, e nie potrafi nawet
przyzwoicie zasznurowa butw, eby mu si nie rozwizyway. Oficerowie s tak samo
skoowani i nieszczliwi jak wszyscy. Ty te, Wuju, bye kiedy oficerem i miae wasny
batalion.
Historia: (26.) Caa ludno Marsa przybya z Ziemi. Myleli, e na Marsie bdzie im si
lepiej powodzio. Nikt ju nie pamita, dlaczego na Ziemi byo mu tak niedobrze.
Astronomia: (11.) Wszystko, co jest na niebie, obraca si wok Marsa raz na dob.
Biologia: (58.) Nowi ludzie wydostaj si z kobiet, kiedy kobiety pi z mczyznami. Na
Marsie nowi ludzie prawie nigdy nie wychodz z kobiet, gdy mczyni i kobiety sypiaj tu
oddzielnie.
Teologia: (15.) Kto to wszystko zrobi w jakim celu.
Geografia: (16.) Mars jest kulisty. Jedyne miasto na Marsie nazywa si Phoebe. Nikt nie wie,
dlaczego miasto nazywa si Phoebe.
Psychologia: (103.) Wuju! Najwiksz wad kardynalnych durniw jest to, e s zanadto
gupi, by uwierzy w co takiego jak mdro.
Medycyna: (73.) Kiedy na Marsie wywabiaj czowiekowi pami, nigdy nie wywabiaj jej
doszcztnie. Czyszcz jak gdyby tylko sam rodek. Zawsze sporo zostaje po ktach. Kr
opowieci o tym, jak to kilku ludziom sprbowano wyczyci pami do cna. Nieszcznicy,
ktrych to spotkao, nie potrafili chodzi ani mwi, ani nic. Poniewa nie bardzo byo wiadomo,
co z nimi pocz, postanowiono ich wytresowa, wyuczy podstawowego zasobu tysica sw
i przydzieli prac w urzdach wojskowych lub cywilnych.
Krtka forma literacka: (89.) Twoim najlepszym przyjacielem, Wuju, jest Stony Stevenson.
Stony jest duy, wesoy i silny, i wypija wiartk whisky dziennie. Stony nie ma pod czaszk
anteny i pamita wszystko, co mu si zdarzyo. Podaje si za asa wywiadu, ale jest jednym
z rzeczywistych dowdcw. Poprzez zdalne sterowanie kontroluje szturmow kompani piechoty,
ktra szykuje si do ataku na pewne miejsce na Ziemi zwane Angli. Stony pochodzi z Anglii.
Stonyemu podoba si armia Marsa, bo jest taka mieszna. Stony mieje si bez przerwy. Kiedy
si dowiedzia, co z ciebie za wirus, Wuju, specjalnie przyszed do twojego barku, eby ci si
przypatrze. Udawa przyjaciela, eby ci nacign na rozmow. Po chwili zacze mu ufa
i wyoye mu cz swoich tajnych teorii dotyczcych ycia na Marsie. Stony prbowa si
rozemia, ale nagle uprzytomni sobie, e mwisz mu o rzeczach, o jakich sam nie mia pojcia.
Nie mg si z tym pogodzi, gdy teoretycznie to on powinien by wiedzie wszystko, a ty nie
powiniene by wiedzie nic. A potem ty zadae Stonyemu mnstwo wanych pyta, a on potrafi
odpowiedzie tylko na poow z nich. Potem Sony wrci do swojego baraku, ale pytania, na
ktre nie potrafi ci odpowiedzie, cigle kryy mu po gowie. Tej nocy nie mg zasn,
chocia pi, pi i pi. Zacz si orientowa, e kto go wykorzystuje, a on nie ma pojcia, kto to
jest. Nie wiedzia nawet, po co waciwie istniej Marsjaskie Siy Zbrojne. Nie wiedzia,
dlaczego Mars zamierza zaatakowa Ziemi. A im wicej przypomina sobie na temat Ziemi, tym
gbiej by przekonany, e Marsjaskie Siy Zbrojne maj tam mniej wicej takie same szans, jak
niena kula w piekle. Zmasowany atak na Ziemi by pewnym samobjstwem. Stony zastanowi
si, z kim mgby o tym pogada, i jedynie ty, Wuju, przyszede mu do gowy. Wic Stony zwlk
si z ka mniej wicej na godzin przed witem, wlizn si do twojego baraku i obudzi ci.
Powiedzia ci wszystko, co wiedzia o Marsie. Powiedzia te, e od tej chwili bdzie ci mwi
wszystko, kurwa, czego si dowie, a ty masz mu mwi wszystko, kurwa, czego sam si dowiesz.
I co jaki czas mielicie siada gdzie na boku i skada to wszystko do kupy. Potem da ci butelk
whisky. Napilicie si obaj i Stony powiedzia ci, e jeste jego najlepszym, kurwa, przyjacielem.
Strona 48
11178
Powiedzia, e jeste jedynym, kurwa, przyjacielem, jakiego w ogle ma na Marsie, chocia bez
przerwy jest wesoy, a potem si rozpaka i mao nie pobudzi tych, co spali obok ciebie. Kaza ci
uwaa na Boaza, a na koniec wrci do swojego baraku i zasn jak dziecko.
Dalszy cig listu by dokumentacj wynikw dziaa tajnej grupy obserwacyjnej w skadzie:
Stony Stevenson i Wujo. W dalszym cigu listu wszystkie niemal pewniki poprzedzano zwrotem:
Stony twierdzi albo: Odkrye, e, albo: Powiedziae Stonyemu, albo: Ktrej nocy na
strzelnicy spilicie si ze Stonym w cztery dupy i doszlicie do wniosku, e...
Najwaniejszy wniosek, do jakiego doszli pijani w cztery dupy Stony i Wujo, by taki, e
waciwym dowdc caego Marsa jest potny, agodny, umiechnity, melodyjnie zacigajcy
mczyzna, ktry zawsze pokazuje si z potnym psem. Czowiek z psem pojawia si jak
informowa Wuja list mniej wicej raz na sto dni, aby wzi udzia w tajnym posiedzeniu
rzeczywistych dowdcw armii Marsa.
List nie wyjania gdy jego autor o tym nie wiedzia e mczyzn i psem byli kolejno:
Winston Niles Rumfoord i Kazak, Pies z Kosmosu. Ich wizyty na Marsie wcale nie byy
nieregularne. Rumfoord i Kazak, infundybuowani chronosynklastycznie, pojawiali si na Marsie
z czstotliwoci rwnie atw do przewidzenia, jak pojawienie si komety Halleya. Pojawiali si
tam co sto jedenacie dni.
Jak informowa Wuja list: (155.) Zdaniem Stonyego, ten wielkolud z psem pojawia si na
zebraniach i robi wszystkich w jajo. Umie niele czarowa, wic zanim jeszcze zebranie
dobiegnie koca, wszyscy usiuj myle dokadnie tak, jak on. Wszystko, co przychodzi ludziom
do gowy, pochodzi od niego. A on si tylko umiecha i zaciga tym swoim miesznym gosem,
faszerujc wszystkie gowy nowymi pomysami. A potem uczestnicy zebrania wymieniaj pogldy,
jakby je wanie osobicie wymylili. On ma hopla na punkcie szwabskiej szmacianki. Nikt nie
wie, jak on si nazywa. Kiedy, go zapyta tylko si mieje. Zazwyczaj nosi mundur oddziaw
narciarsko-desantowych, ale rzeczywisty dowdca wojsk narciarsko-desantowych zaklina si, e
widuje go tylko na zebraniach.
(156.) Wuju, mj stary przyjacielu! gosi dalej list. -Dopisuj do tego listu kad rzecz, jak
odkryjecie ze Stonym. List trzymaj w bezpiecznym ukryciu. Pamitaj powiadomi Stonyego
o kadej zmianie kryjwki. Dziki temu, nawet gdyby trafi do szpitala na czyszczenie pamici,
Stony bdzie ci mg powiedzie, gdzie masz si uda, eby odzyska pami,
(757.) Wuju, czy wiesz, dlaczego si jeszcze jako tako trzymasz? Trzymasz si, bo masz swoj
kobiet i dziecko. Prawie nikt na Marsie nie ma ani jednego, ani drugiego. Twoja kobieta nazywa
si Be. Pracuje jako instruktorka w Szkole Oddechowej Schliemanna w Phoebe. Twj syn ma na
imi Chrono. Zdaniem Stonyego Stevensona Chrono jest szkolnym mistrzem gry w szwabsk
szmaciank. Be i Chrono, jak wszyscy mieszkacy Marsa, nauczyli si y samotnie. Nie tskni
za tob. W ogle o tobie nie myl. Ty jednak musisz im udowodni, e potrzebuj ci, jak
niczego na wiecie.
(J58.) Wuju, ty pierdolnity sukinsynu, ja ci kocham. Jeste szajbus jak ta lala. Kiedy ju
zbierzesz do kupy t swoj rodzink, gwizdnij gdzie rakiet i spywajcie tam, gdzie jest cicho
i piknie, i gdzie nie trzeba bez przerwy yka pigu, eby nie wykitowa. Zabierz ze sob
Stonyego. A jak ju bdziecie na miejscu, nie aujcie czasu na dociekanie, dlaczego kto, kto to
wszystko urzdzi, urzdzi to, i po co.
Teraz Wujowi zosta do przeczytania jedynie podpis pod listem.
Podpis ten znajdowa si na oddzielnej kartce.
Zanim Wujo na niego spojrza, sprbowa wyobrazi sobie psychik i wygld zewntrzny
autora listu. Autor listu by nieustraszony. Autor listu by tak gorcym mionikiem prawdy, e
z wasnej woli wystawia si na dowolnie silny bl, byle tylko powikszy swj zasb prawd.
Growa i nad Wujem, i nad Stonym. Obserwowa ich konspiracyjn dziaalno i opisywa j
z sympati, rozbawieniem i dystansem.
Wujo wyobraa go sobie jako wspaniaego siwobrodego starca o posturze kowala.
Wujo odwrci kartk i odczyta podpis.
Pozdrawiam ci najserdeczniej gosia formuka nad podpisem.
Sam podpis zajmowa niemal ca stron. Skada si z czterech drukowanych liter, kada
wysokoci szeciu cali i szerokoci dwch. Litery byy kolawe, jakby wysmarowane z wielkim
Strona 49
11178
przejciem przez przedszkolaka. Oto podpis:
Byt to podpis Wuja.
Bohaterskim autorem listu by Wujo.
Wujo napisa ten list do siebie samego, zanim poddano go zabiegowi czyszczenia pamici.
List by pierwszej wody literatur, gdy dziki niemu Wujo poczu si dzielny, czujny
i potajemnie wolny. Sta si swoim wasnym bohaterem w godzinie wielkiej potrzeby.
Wujo nie wiedzia, e czowiekiem, ktrego zamordowa przy palu, by jego najlepszy
przyjaciel, Stony Stevenson. Gdyby o tym wiedzia, by moe popeniby samobjstwo. Los
jednak oddali od niego t wiedz na wiele lat.
Kiedy Wujo powrci do baraku, onierze ostrzyli wanie maczety i bagnety wielkimi
pachtami papieru ciernego. Wszyscy cyzelowali ostrza.
Na wszystkich twarzach widnia charakterystyczny potulny umieszek. By to umieszek
potulnego baranka, ktry, w sprzyjajcych okolicznociach, z rozkosz dokona krwawego mordu.
Puk otrzyma wanie rozkaz bezzwocznego przemaszerowania na pokady swoich statkw
kosmicznych.
Wojna z Ziemi zostaa rozpoczta.
Jednostki Komandosw Marsjaskich unieszkodliwiy ju wszelk aparatur na ziemskim
Ksiycu. Komandoskie baterie rakietowe ostrzeliway teraz z Ksiyca wszystkie wiksze
miasta, robic pieko na Ziemi.
Aby za umili Ziemianom kontemplacj pieka, radio marsjaskie ciurkiem emitowao na
Ziemi tak oto wiadomo, w postaci ogupiajcego muzycznego kupletu:
Eje, czarny, biay, ty poddaj si lub zgi,
Eje, czarny, biay, ty poddaj si lub zgi.
Rozdzia 6
Dezerter czasu wojny
Zupenie nie rozumiem, dlaczego szwabska szmacianka nie jest dyscyplin olimpijsk i to
najwyszej rangi.
(-)
Winston Niles Rumfoord
Rwnina, na ktrej staa flota inwazyjna, oddalona bya od obozu o sze mil marszu. Trasa
przecinaa pnocno-zachodni kraniec Phoebe jedynego miasta na Marsie.
Wedug Kieszonkowej historii Marsa Winstona Nilesa Rumfoorda, liczba mieszkacw
Phoebe w okresie szczytowego zaludnienia miasta wynosia osiemdziesit siedem tysicy. Kada
istota i kada budowla w miecie Phoebe pozostaway w bezporednim zwizku z wysikiem
mobilizacyjnym. Armia zatrudnionych w Phoebe robotnikw sterowana bya, tak samo jak
onierze, poprzez umieszczone pod czaszkami anteny.
Kompania Wuja przecinaa wanie pnocno-zachodni kraniec Phoebe, maszerujc porodku
macierzystego puku w kierunku oczekujcej eskadry. Utrzymywanie onierzy w marszu i w
szyku za pomoc impulsw z anten uznano chwilowo za zbdne. onierze byli teraz sterowani
gorczk wojny.
Idc, piewali i mocno stukali elaznymi obcasami w elazn ulic. piewali krwioercz
pie:
Strach, aoba, spustoszenie -
Heje, heje ha! -
Niech ogarn ca Ziemi!
Heje, heje ha!
Ziemia w ogniu i acuchach!
Strona 50
11178
Heje, heje ha!
Nie ma mzgu, nie ma ducha!
Heje, heje ha!
Krzycz! Heje ha!
Mdlej! Heje ha!
Gi! Heje ha!
Biaaaaaaaaaaaada.
Fabryki Phoebe pracoway jeszcze pen par. Nikt nie szwenda si po ulicach, eby
popatrze na przemarsz rozpiewanych herosw. Budynki ypay oknami, za ktrymi
rozbyskiway i gasy olepiajce byski wiata. Jaka brama rzygna bryzg dymicego, tego
blasku topionego metalu. W oniersk piosenk wdar si piskliwy zgrzyt myna.
Trzy latajce talerze bkitne patrolowce przeleciay tu ponad miastem, wydajc sodki,
kojcy odgos grajcego bczka do zabawy.
Juhuuu zapieway i pomkny po stycznej do zakrzywiajcej si pod nimi powierzchni
Marsa. Po chwili rwnej merdniciu psiego ogona, byszczay ju jako punkciki w wiekuistej
przestrzeni.
Strach, aoba, spustoszenie piewao wojsko.
Lecz jeden onierz tylko bezgonie porusza ustami. Tym onierzem byo Wujo.
Wujo maszerowa jako pierwszy z lewej, w drugim od koca szeregu swojej kompanii.
Tu za nim maszerowa Boaz. Od wzroku Boaza Wuja swdzia kark. Ponadto, z Wuja
i Boaza zrobiono braci syjamskich, czc ich dug rur szeciocalowego cikiego modzierza.
Mdlej! Heje ha! piewao wojsko. Gi! Heje ha! Biaaaaaaaaaaaada.
Wuju, kumplu zagadn Boaz.
Tak, kumplu? odpar Wujo z roztargnieniem. Pord chaosu swego rynsztunku Wujo
ukrywa odbezpieczony rczny granat. Zawleczka ju bya wycignita. Aby doprowadzi do
wybuchu w trzy sekundy, wystarczyo go teraz po prostu upuci.
Wystaraem si dla nas o niezy przydzia, kumplu -powiedzia Boaz. Stary Boaz potrafi
zadba o swojego kumpla, no nie, kumplu?
No tak, kumplu zgodzi si Wujo.
Dziki staraniom Boaza, Boaz i Wujo mieli si znale na pokadzie kampanijnego statku-
matki floty inwazyjnej. Statek-matka mia wprawdzie, przez czysty logistyczny traf, houbi na
swym pokadzie ciki modzierz, lecz nie by to w zasadzie statek bojowy. Jego zaoga liczya
raptem dwie osoby, reszt za miejsca zajmoway sodycze, sprzt sportowy, nagrania muzyczne,
puszkowane hamburgery, gry planszowe, piguy, napoje orzewiajce, egzemplarze Biblii, papier
listowy, przyrzdy do golenia, deski do prasowania i inne tego typu bodce pobudzajce morale
onierza.
Niezy pocztek, co, kumplu? Dosta si na statek-matk.
Mamy szczcie, kumplu zgodzi si Wujo. Nie przerywajc marszu, spuci granat
w otwr kanalizacyjny.
Gardziel rynsztoka bluzna i rykna wielkim gosem.
onierze padli plackiem na ziemi.
Boaz, jako rzeczywisty dowdca kompanii, pierwszy unis gow. Widzc sczcy si
z kanalizacji dym, pomyla, e musiaa nastpi eksplozja gazw kanaowych.
Boaz wsun do do kieszeni, nacisn guziczek i zasili sw kompani sygnaem do
powstania.
Kiedy onierze wstawali, Boaz take wsta.
Psiakrew, kumplu powiedzia. Zdaje si, e przeszlimy chrzest ogniowy.
Unis swj koniec lufy modzierza.
Drugiego koca nie mia kto unie.
Wujo oddali si w poszukiwaniu ony, syna i najlepszego przyjaciela.
Wujo przekroczy wzgrze i wyszed na pask, pask, pask, pask powierzchni Marsa.
Syn, ktrego szuka Wujo, mia na imi Chrono.
Wedug rachuby ziemskiej Chrono mia osiem lat.
Imi Chrono otrzyma na cze miesica, w ktrym si urodzi. Rok marsjaski dzieli si na
Strona 51
11178
dwadziecia jeden miesicy, w tym dwanacie trzydziestodniowych i dziewi
trzydziestojednodniowych. Miesice nazyway si kolejno: stycze, luty, marzec, kwiecie, maj,
czerwiec, lipiec, sierpie, wrzesie, padziernik, listopad, grudzie, winston, niles, rumfoord,
kazak, newport, chrono, synklastyk, infundybu i salo.
W ujciu mnemonicznym:
Salo, niles i czerwiec maj dni trzydzieci,
Tak samo jak wrzesie, winston, chrono, kwiecie,
Kazak, infundybu, rumfoord, newport, luty.
A reszta miesicy ma trzydzieci jeden.
Nazwa salo pochodzia od pewnego stworzenia, ktre Winston Niles Rumfoord spotka na
Tytanie. Tytan to, jak wiadomo, wyjtkowo przyjemny ksiyc Saturna.
Salo, kumpel Rumfoorda na Tytanie, by wysannikiem obcej galaktyki. Do ldowania na
Tytanie zmusia go awaria elementu siowni statku kosmicznego, ktrym podrowa. Salo
czeka na dostaw czci zamiennej.
Czeka cierpliwie ju od dwustu tysicy lat.
Statek Salo zasilany by podobnie jak cay system zbrojeniowy Marsa zjawiskiem
zwanym PWZ czyli Powszechn Wol Zaistnienia. To wanie za spraw PWZ z nicoci
powstaj wszechwiaty to PWZ sprawia, e nico pragnie za wszelk cen sta si coci.
Wielu Ziemian cieszy si z tego, e Ziemia nie zna PWZ.
Jak gosi mdro ludowa:
Wicio znalaz szczypt Powszechnej Woli Zaistnienia.
Nie wiedzia, co z ni zrobi doda do jedzenia.
By to pomys niebezpieczny:
Z Wicia mamy sze Drg Mlecznych.
Syn Wuja, Chrono, by w wieku omiu lat wymienitym graczem w gr zwan szwabska
szmacianka. Szwabska szmacianka bya jedyn rzecz, na jakiej mu zaleao. Szwabska
szmacianka bya dominujcym sportem na Marsie w szkole, w wojsku i na boiskach
zakadowych.
Poniewa na Marsie byo zaledwie pidziesicioro dwoje dzieci, Marsowi wystarczaa jedna
szkoa, usytuowana w samym rodku Phoebe. adne z uczszczajcych tam pidziesiciorga
dwojga dzieci nie zostao poczte na Marsie. Wszystkie zostay poczte albo na Ziemi, albo jak
w przypadku chopca Chrono na statku kosmicznym wiozcym rekrutw na Marsa.
Dzieci nie byy przeciane nauk, gdy spoeczestwo marsjaskie nie miao specjalnie
pomysu, co z nimi pocz. Dzieci wikszo czasu powicay grze w szwabsk szmaciank.
W szwabsk szmaciank gra si sflacza pik wielkoci sporego melona. Pika jest mniej
wicej tak samo skoczna, jak piciolitrowej pojemnoci kapelusz napeniony deszczwk. Gra
przypomina baseball: serwujcy celuje pik w pole przeciwnika i obiega dookoa baz, a gracze
w polu usiuj zapa pik i zbi ni biegacza. W szwabskiej szmaciance bazy s tylko trzy: baza
pierwsza, baza druga i cel. I nie wolno podawa piki serwujcemu. Serwujcy kadzie pik na
jednej doni i wybija j drug doni. Jeli za gracz w polu zbije biegacza na odcinku pomidzy
bazami, biegacz odpada z gry i musi natychmiast opuci boisko.
Wielka popularno szwabskiej szmacianki na Marsie bya jak si atwo domyle
osobist zasug Winstona Nilesa Rumfoorda, ktrego zasug byo wszystko na Marsie.
W pracy zatytuowanej Winston Niles Rumfoord, Benjamin Franklin i Leonardo da Vinci
Howard W. Sams dowodzi, e szwabska szmacianka bya jedyn dyscyplin sportow, z jak
Rumfoord zaznajomi si w dziecistwie. Sams wykazuje, e gry tej nauczya Rumfoorda
guwernantka, niejaka panna Joyce MacKenzie.
W odlegym wiecie dziecicych lat Rumfoorda, w Newport, druyna w skadzie: Rumfoord,
panna MacKenzie i Earl Moncrief, lokaj, regularnie rozgrywaa mecze w szwabsk szmaciank
przeciwko druynie w skadzie: Watanabe Wataru ogrodnik, z pochodzenia Japoczyk, Beverly
June Wataru crka ogrodnika, i Edward Seward Darlington niedorozwinity chopiec
stajenny. Druyna Rumfoorda zawsze wygrywaa.
Wujo jedyny dezerter w historii Marsjaskich Si Zbrojnych przycupn dyszc ciko za
blokiem turkusa i przyglda si uczniom grajcym w szwabsk szmaciank na elaznym boisku.
Strona 52
11178
Za blokiem turkusa Wujowi towarzyszy rower, skradziony ze stojaka na rowery przy fabryce
masek gazowych. Wujo nie wiedzia, ktre z dzieci jest jego synem ktry to jest Chrono.
Plan Wuja by mocno nieprecyzyjny. Wujo marzy, e zbierze do kupy swoj on, syna
i najlepszego przyjaciela, gwizdnie gdzie statek kosmiczny i wszyscy razem odlec tam, gdzie
mona y dugo i szczliwie.
Hej, Chrono! zawoao jakie dziecko na boisku. Twoja kolej!
Wujo zerkn ponad gazem ku stanowisku serwujcego. Za chwil miao tam podej
dziecko, ktre jest jego synem za chwil mia tam podej Chrono.
Chrono, syn Wuja, stan na serwisie.
Jak na swj wiek, by niski, ale zadziwiajco barczysty? Jego kruczoczarne wosy byy gste
jak szczotka kruczoczarne wosie szczotki skrcao si gwatownie w kierunku przeciwnym
kierunkowi ruchu wskazwek zegara.
Dziecko byo leworczne. Pika spoczywaa na jego prawej pici i chopiec wanie
szykowa si uderzy j lew.
Dziecko miao gboko osadzone oczy, tak samo jak ojciec. Oczy te byszczay pod czarnymi
strzechami brwi. Byszczay rozpaczliw furi.
Byszczcy furi wzrok bdzi od jednego gracza do drugiego. Wprawia graczy w dygot,
prowokowa do zmian miejsca, grozi, e lamazarna, gupia pika zaatakuje ich zaraz
z przeraajc prdkoci i porozrywa na strzpy, jeli tylko omiel si stan jej na drodze.
Nieme ostrzeenie serwujcego dotaro i do nauczycielki. Zajmowaa ona tradycyjn pozycj
sdziego w meczach szwabskiej szmacianki, pomidzy pierwsz a drug baz, i ogarno j
przeraenie. Bya to filigranowa staruszka nazwiskiem Isabel Fenstermaker, Miaa siedemdziesit
trzy lata i zanim wyczyszczono jej pami bya wiadkiem Jehowy. Zostaa uprowadzona
podczas prby sprzedania Czaty agentowi marsjaskiemu w Duluth.
Drogi Chrono rzeka z wymuszonym umiechem. -Nie zapominaj, e to tylko zabawa.
Niebo pociemniao nagle za spraw eskadry stu latajcych talerzy krwistoczerwonych
wehikuw, ktrymi podroway Marsjaskie Oddziay Narciarsko-Desantowe. Chralne
pohukiwania rakiet brzmiay jak piewna burza, od ktrej zadray szyby w oknach szkoy.
Na dowd wielkiej wagi, jakiej osoba Chrona przydawaa grze w szwabsk szmaciank,
wypada zaznaczy, e ani jedno dziecko nie spojrzao w gr.
Doprowadziwszy graczy i pann Fenstermaker do granicy rozstroju nerwowego, Chrono
odoy pik na ziemi i wyj z kieszeni krtk metalow blaszk, ktra bya jego talizmanem.
Pocaowa blaszk na szczcie i schowa z powrotem do kieszeni.
Potem gwatownie podnis pik, zaserwowa z potnym planiciem i na czworakach
rzuci si midzy bazy.
Gracze i panna Fenstermaker uchylili si przed pik, jakby to bya rozgrzana do czerwonoci
kula armatnia. Kiedy pika zatrzymaa si wreszcie sama z siebie, gracze rzucili si na ni
z rytualn, celow niezdarnoci. Wida byo wyranie, e celem ich stara jest za wszelk cen
nie trafi chopca Chrono pik i nie wyeliminowa go z gry. Wszyscy gracze jakby si zmwili,
aby spotgowa chwa chopca Chrono poprzez odstawienie aosnej farsy o bezradnoci jego
przeciwnikw.
Chrono by najwyraniej najwspanialsz rzecz, z jak dzieci zetkny si na Marsie,
a wszelka chwaa, jakiej same mogy dostpi, te pochodzia od niego. Dzieci robiy wszystko,
eby doda mu chway.
Chrono dopad celu w tumanie rdzy.
Jeden z graczy cisn w niego pik ale za pno, za pno, o wiele za pno. Gracz,
zgodnie z rytuaem, przekl swoje parszywe szczcie.
Chrono wsta, otrzepa si i ponownie ucaowa talizman, tym razem w podzice za kolejne
dotarcie do celu.
Chrono wicie wierzy, e caa jego moc pochodzi od talizmanu; tak samo wierzyli jego
koledzy, a nawet w gbi duszy i panna Fenstermaker.
Oto historia talizmanu.
Pewnego dnia panna Fenstermaker zabraa dzieci na lekcj pogldow do fabryki miotaczy
ognia. Dyrektor fabryki objani dzieciom kolejne stadia produkcji miotacza ognia i wyrazi
Strona 53
11178
nadziej, e niektre z dzieci, gdy podrosn, zechc podj u niego prac. Pod koniec wycieczki,
w pakowalni, dyrektor zapa si w spiral stalowej tamy uywanej do zabezpieczania
zapakowanych ju miotaczy ognia.
By to spiralny kawaek zbatej tamy, porzucony w przejciu hali przez niechlujnego
robotnika. Zanim dyrektor zdoa wyzwoli si z potrzasku, otar sobie ca kostk u nogi
i rozdar spodnie. Odstawi wwczas pierwszy w przeciwiestwie do poprzednich w peni
zrozumiay dla dzieci pokaz. Zgodnie z zasadami logiki, wciek si na spiral.
Zacz j depta.
A kiedy zapaa go ponownie, pochwyci j i poci na czterocalowe kawaki, uywajc
w tym celu gigantycznych noyc.
Dzieci byy podbudowane moralnie, gboko wstrznite i bardzo zadowolone. A kiedy
opuszczay pakowalni, Chrono podnis jeden z czterocalowych odcinkw spirali i schowa do
kieszeni. Odcinek podniesiony przez chopca Chrono rni si od pozostaych tym, e mia
wyborowane dwie dziurki.
To by wanie talizman chopca Chrono, ktry sta si czci jego osoby nie mniej wan
ni prawa rka. Mona powiedzie, e system nerwowy chopca Chrono obejmowa i t blaszk.
Ktokolwiek dotknby blaszki, dotknby i Chrona.
Dezerter Wujo wyprostowa si za turkusowym gazem, po czym z animuszem i urzdow
min wkroczy na boisko. Uprzednio pozbawi swj mundur wszelkich insygniw. Nadao mu to
urzdowy, wojowniczy wygld, nie sugerujcy jednak udziau w adnym konkretnym
przedsiwziciu. Z caego ekwipunku, ktry dwiga przed dezercj, Wujo zatrzyma jedynie
maczet, jednostrzaowy mauzer i granat. Leay one teraz w kryjwce za blokiem turkusa,
razem ze skradzionym rowerem.
Wujo pomaszerowa wprost do panny Fenstermaker. Owiadczy jej, e chciaby
niezwocznie porozmawia z chopcem Chrono w sprawie subowej i to bez wiadkw. Nie
powiedzia jej, e jest ojcem chopca. Fakt, e by ojcem, nie upowania go do niczego. Fakt, e
by urzdnikiem, upowania go do wszystkiego, o co byby uprzejmy poprosi.
Biedna panna Fenstermaker z atwoci daa si nabra. Zgodzia si, aby Wujo porozmawia
z chopcem w jej gabinecie.
Gabinet panny Fenstermaker zawalony by nie poprawionymi klaswkami, czciowo nawet
sprzed piciu lat. Panna Fenstermaker miaa spore zalegoci w pracy tak spore, e ogosia
moratorium pracy dydaktycznej do momentu, kiedy upora si z wystawieniem stopni za
klaswki. Niektre sterty papieru zawaliy si tworzc lodowce, sigajce mackami pod biurko
panny Fenstermaker, do hallu, a nawet do jej prywatnej ubikacji.
Dwupkow etaerk wypeniaa kolekcja mineraw.
Nikt nigdy nie kontrolowa pracy panny Fenstermaker. Nikomu na tym nie zaleao.
Wystarczyo, e panna Fenstermaker legitymowaa si uprawnieniami nauczycielskimi
wydanymi w stanie Minnesota, USA, Ziemia, System Soneczny, Droga Mleczna.
Podczas rozmowy z synem, Wujo siedzia za biurkiem panny Fenstermaker, a Chrono sta
przed nim. Chrono sta na wasne yczenie.
Planujc przemow do syna, Wujo machinalnie otwiera kolejne szuflady biurka, odkrywajc
przy tym, e i one pene s mineraw.
Chrono by bystry i agresywny. Zanim Wujo wymyli, jak zacz rozmow, Chrono go
ubieg.
Gupie gadanie powiedzia.
Co takiego? zdziwi si Wujo.
Wszystko, co pan powie. Gupie gadanie wyjani omiolatek.
A skd wiesz? zainteresowa si Wujo.
Wszyscy tak samo gupio gadaj owiadczy Chrono. Po co mnie pan w ogle pyta
o zdanie? I tak, jak skocz czternacie lat, wsadzicie mi co w gow i bd robi, co wam si
spodoba.
Chrono nawizywa do faktu, e anteny wmontowywano dzieciom dopiero po ukoczeniu
przez nie czternastego roku ycia. Chodzio o rozmiar czaszki. W dniu czternastych urodzin
dziecko wdrowao do szpitala na operacj. Golono mu gow, a lekarze i pielgniarki
Strona 54
11178
dowcipkowali sympatycznie na temat jego dojrzaoci. Zanim dziecko przewieziono do sali
operacyjnej, zadawano mu pytanie, jakie lody lubi najbardziej. Gdy dziecko budzio si po
operacji, czekaa na nie dua porcja wybranych lodw orzechowych, waniliowych,
czekoladowych albo innych.
Twoja matka te gupio gada?
Tak, odkd ostatnim razem wrcia ze szpitala odpar Chrono.
A ojciec? zapyta Wujo.
Nic o nim nie wiem odpowiedzia Chrono. Nie obchodzi mnie. Jest taki sam gupi, jak
caa reszta.
A kto nie jest gupi? zapyta Wujo.
Ja odpar Chrono. Nikt wicej.
Podejd bliej powiedzia Wujo.
Po co? spyta Chrono.
Bo chc ci powiedzie na ucho jedn strasznie wan rzecz.
Wtpi powiedzia Chrono.
Wujo wsta, obszed biurko, zbliy si do chopca i szepn mu do ucha:
Jestem twoim ojcem! Z chwil, gdy wymwi te sowa, serce zaczo mu dudni jak mot
pneumatyczny.
Chrono by nieporuszony.
No i co z tego? zapyta z kamienn twarz. Nikt mu nigdy nie uwiadomi, nie pokaza na
przykadzie, e ojciec jest czym istotnym. Na Marsie sowo ojciec pozbawione byo adunku
emocjonalnego.
Przyszedem ci zabra powiedzia Wujo. Jako si std wydostaniemy.
Potrzsn chopcem agodnie, prbujc wykrzesa z niego iskierk zainteresowania.
Chrono metodycznie odrywa palce ojca z wasnego ramienia jakby to byy pijawki.
I co bdziemy robi? zapyta.
y! zawoa Wujo.
Chopiec zlustrowa ojca beznamitnym spojrzeniem, prbujc znale choby jeden powd,
dla ktrego miaby wchodzi w konszachty z obcym. Wydoby z kieszeni swj talizman i potar
go obiema domi.
Wyimaginowana moc, jakiej dostarcza mu talizman, pozwolia chopcu Chrono
konsekwentnie nie ufa nikomu i y tak, jak dotychczas, w furii i samotnoci.
Ja ju yj powiedzia. Niczego nie potrzebuj -doda. Niech pan idzie do diaba.
Wujo cofn si. Usta skrzywiy mu si w podkwk.
Do diaba? szepn.
Wszystkim ka si wynosi do diaba owiadczy chopiec. Stara si by uprzejmy, ale
natychmiast zmczy si wysikiem. Czy mog ju wrci na boisko?
Wasnemu ojcu kaesz i do diaba? mamrota Wujo. Pytanie to signo echem poprzez
opustosza pami Wuja do nietknitego zakamarka, gdzie drzemay okruchy jego wasnego
dziecistwa. Dziwaczne dziecistwo Wuja upyno na marzeniach o ujrzeniu i ukochaniu
wreszcie ojca, ktry nie chcia go oglda i wcale nie pragn jego mioci.
Suchaj, ja... ja zdezerterowaem, eby tu przyj... eby ci odszuka wyduka Wujo.
W oczach chopca rozbysa iskierka zainteresowania, ktra natychmiast zgasa.
Dorw pana powiedzia. Kadego w kocu dorw.
Ukradn statek kosmiczny mwi Wujo. Ty, twoja matka i ja wsidziemy do niego
i odlecimy std!
Dokd? zapyta chopiec.
Gdzie, gdzie jest dobrze! odpar Wujo.
Niech mi pan powie, gdzie jest dobrze nalega Chrono.
Nie wiem. Trzeba bdzie poszuka! odpar Wujo. Chrono z politowaniem pokiwa gow.
Bardzo mi przykro rzek ale wydaje mi si, e pan nie wie, co pan mwi. Po prostu
zginie przez pana caa masa ludzi.
Chcesz tu zosta? zapyta Wujo.
Mnie tu nie jest le odpar Chrono. Czy mog ju wrci na boisko?
Strona 55
11178
Wujo rozpaka si.
Pacz Wuja zaniepokoi chopca, Chrono nigdy jeszcze nie widzia paczcego mczyzny.
Sam te nigdy nie paka. Id na boisko! wrzasn dziko i wybieg z gabinetu.
Wujo podszed do okna. Wyjrza na elazne boisko. Druyna chopca Chrono graa teraz
w polu. Chrono doczy do druyny, stan twarz do serwujcego, ktrego plecy oglda Wujo.
Chrono ucaowa talizman i schowa go do kieszeni.
Dobra, chopaki! rykn gardowo. Do roboty, chopaki! Zabijemy go!
Kobieta Wuja, matka chopca Chrono, pracowaa jako instruktorka w Szkole Oddechowej
Schliemanna, do ktrej uczszczali rekruci. Metoda oddechowa Schliemanna polega, rzecz jasna,
na przystosowaniu czowieka do przebywania w prni lub w niesprzyjajcej atmosferze, bez
hemu czy innej nieporcznej aparatury respiracyjnej.
Najoglniej rzecz biorc, metoda ta sprowadza si do zaywania bogatych w tlen piguek.
Pobierany w tej postaci tlen przenika do krwiobiegu nie poprzez puca, lecz przez cianki jelita
cienkiego. Na Marsie piguki te nosiy oficjaln nazw Bojowych Racji Tlenowych, potocznie
za zwano je piguami.
Metod oddechow Schliemanna najatwiej jest stosowa w atmosferze nieszkodliwej, lecz
i bezwartociowej, jak bya na przykad atmosfera Marsa. Oddychajcy oddycha i mwi
normalnie, mimo i w atmosferze nie wystpuje tlen, ktry nadawaby si do wchonicia
w puca. Naley jedynie pamita o regularnym zaywaniu pigu.
Na kursach, ktre prowadzia kobieta Wuja, rekruci zaznajamiali si z technikami
trudniejszymi, stosowanymi w prni lub w atmosferze szkodliwej dla czowieka. Oddychanie
wymaga wwczas nie tylko regularnego ykania piguek, lecz i blokowania otworw usznych
i nosowych, przy jednoczesnym zaciskaniu ust. Kada prba nabrania powietrza czy
przemwienia powoduje krwotok i zwykle mier.
Kobieta Wuja bya jedn z szeciu instruktorek w Szkole Oddechowej Schliemanna, do
ktrej uczszczali rekruci. Pracowaa w jaowej, bielonej sali bez okien, o powierzchni
trzydziestu stp kwadratowych. Wzdu cian sali biegy awki.
Na ustawionym porodku stole znajdowa si sj pigu, sj zatyczek do nosa i uszu, rolka
przylepca, noyczki i may magnetofon. Magnetofon mia za zadanie emitowa muzyk podczas
dugich przerw, kiedy uczniowie nie mieli nic do roboty, poza cierpliwym oczekiwaniem na
efekty dziaania wasnej fizjologii.
Taki okres wanie trwa. Uczniowie przed chwil zayli piguy. Teraz mieli za zadanie
siedzie cicho na awkach i sucha muzyki, czekajc, a piguy dotr w rejony ich jelit cienkich.
Piosenk, ktrej suchali, piracka radiostacja marsjaska przechwycia ostatnio z jakiej
ziemskiej audycji muzycznej. Na Ziemi by to wielki szlagier; wykonywa go tercet w skadzie:
gos mski, gos eski i dzwony kocielne. Piosenka nosia tytu: Bg to inynier naszych
dusz. Chopiec i dziewczyna piewali na przemian po jednej linijce tekstu, aby w refrenie
poczy si w harmonijny duet.
Dzwony kocielne kay i zawodziy, ilekro w tekcie pojawia si wzmianka natury
religijnej.
Rekrutw byo siedemnastu. Wszyscy mieli na sobie nowiutkie szorty barwy mchu. Kazano
im si rozebra, aby instruktorka moga bez trudu ledzi ich zewntrzne reakcje fizjologiczne na
technik oddechow Schliemanna.
Rekruci byli wieo po aplikacji amnezji i zaoeniu anten w szpitalu Centrum
Recepcyjnego. Wszyscy mieli ogolone gowy, a na nich pasy przylepca, biegnce od ciemienia
a po nasad karku.
Przylepiec wskazywa lokalizacj anteny.
Oczy rekrutw ziay pustk, jak okna opuszczonego myna.
Podobnie i oczy instruktorki, gdy ona take przesza ostatnio zabieg czyszczenia pamici.
Kiedy wychodzia ze szpitala, poinformowano j, jak si nazywa, gdzie mieszka, i jak naley
uczy oddychania metod Schliemanna? By to praktycznie komplet informacji, jakich jej
udzielono. Powiedziano jej ponadto jeszcze jedno: e ma omioletniego syna imieniem Chrono
i e, jeli zechce, moe odwiedza go w szkole we wtorki po poudniu.
Instruktorka, matka chopca Chrono, kobieta Wuja, miaa na imi Be. Nosia mszystozielony
Strona 56
11178
dres i biae teniswki, a na szyi gwizdek na acuszku i stetoskop.
Na podkoszulku miaa wyhaftowane imi.
Popatrzya na zegar cienny. Mino do czasu, aby nawet najbardziej opieszay system
trawienny przetransportowa pigu do jelita cienkiego. Be wstaa, wyczya magnetofon
i dmuchna w gwizdek.
Na miejsca! zawoaa.
Rekruci nie przeszli jeszcze zasadniczego szkolenia wojskowego, nie zdoali wic od razu
precyzyjnie zaj miejsc. Na pododze wymalowane byy kwadraty, wewntrz ktrych rekruci
mieli si poustawia, formujc mie dla oka rzdy i szeregi. Rozpocza si zabawa
przypominajca komrki do wynajcia: po kilku pustookich rekrutw toczyo si zapamitale do
jednego kwadratu, W kocu jednak kady trafi na waciwe miejsce.
W porzdku powiedziaa Be. Prosz teraz wyj zatyczki i zatka nimi nosy i uszy.
Rekruci dzieryli zatyczki w zacinitych doniach. Pozatykali sobie nosy i uszy.
Be przesza od jednego do drugiego, sprawdzajc, czy wszystkie nosy i uszy zostay
naleycie zapiecztowane.
W porzdku owiadczya zakoczywszy inspekcj. -Bardzo dobrze pochwalia. Ze
stou wzia rolk przylepca. Udowodni wam teraz, e posiadajc Bojowe Racje Tlenowe, czy
te, jak wkrtce nauczycie si nazywa je po wojskowemu: piguy, nie potrzebujecie w ogle
uywa puc.
Przesza wzdu szeregw, zaklejajc wszystkie usta kawakami przylepca. Nikt nie
protestowa. Kiedy skoczya, nikt nie dysponowa apertur stosown do wyraania protestu?
Be zanotowaa dokadny czas i ponownie wczya magnetofon. Przez dwadziecia
nastpnych minut czekao j jedynie obserwowanie zmian kolorystycznych na nagich ciaach
i konwulsji szczelnie zapiecztowanych, bezuytecznych puc. Zgodnie z teori, ciaa powinny
byy przybra najpierw barw sin, nastpnie czerwon, za po upywie przepisowych
dwudziestu minut z powrotem naturaln. Klatki piersiowe miay natomiast kolejno: drga
z wielk moc, poniecha wysiku, powrci do normy.
Po zakoczeniu dwudziestominutowej prby kady rekrut powinien czu si skutecznie
przekonany, e oddychanie za pomoc puc jest w ogle zbdne. Teoretycznie, kady absolwent
Szkoy Oddechowej Schliemanna powinien by nabra takiej ufnoci w siebie samego i piguy, e
w kadej chwili gotw byby wyskoczy z rakiety, czy to na ziemski Ksiyc, czy na dno
ziemskiego oceanu obojtne gdzie nie zastanawiajc si ani przez uamek sekundy, w co
waciwie skacze.
Be przysiada na awce.
Pod jej wspaniaymi oczami widniay ciemne krgi. Krgi pojawiy si, gdy wysza ze
szpitala i ciemniay teraz z kadym dniem. W szpitalu obiecywano Be, e z kadym dniem bdzie
spokojniejsza i bardziej zorganizowana. Powiedziano jej te, e gdyby przypadkiem czua si
inaczej, ma si natychmiast zgosi do szpitala po dalsz pomoc.
Kady z nas potrzebuje czasem pomocy rzek doktor Morris N. Castle. Nie ma si
czego wstydzi. Moe ktrego dnia ja przyjd po pomoc do pani, Be? I z pewnoci nie
zawaham si o ni poprosi.
Be trafia do szpitala po tym, jak pokazaa swemu przeoonemu wiersz wasnego autorstwa
o metodzie oddechowej Schliemanna:
Zerwij z powietrzem na zawsze ju czas,
I wszystkie ujcia zablokuj;
Gardo zacinij jak skpiec pen gar,
Niech ycie siedzi w rodku.
Gboki wdech i wydech to nie my!
Oddech to zwyka sabo.
A gdy w mierteln przestrze przyjdzie i,
Pamitaj: nic nie gada!
Gdy ci ogarnie ao albo miech,
Niech jedna za to powie.
Dusza jest twoim winiem, serce te -
Strona 57
11178
Pora uwizi mow.
Wszak kady z nas jest wysp, ktra pynie przez morza nieoywione.
Tak, kady z nas jest wysp: wysp-fortec, wysp-domem.
Be, ktra za napisanie tego sonetu trafia do szpitala, miaa niezwykle wyrazist twarz:
wynios, o wydatnych kociach policzkowych. W zdumiewajcy sposb przypominaa
indiaskiego wojownika. Ktokolwiek jednak tak by j przyrwna, musiaby natychmiast doda,
e wygldaa przy tym naprawd wspaniale.
Kto nagle zapuka do drzwi klasy. Be podesza do drzwi i otworzya je.
Sucham? powiedziaa.
W opustoszaym korytarzu sta czerwony, zgrzany mczyzna w mundurze. Mundur nie mia
dystynkcji. Na plecach mczyzny wisia karabin. Mczyzna mia gboko osadzone, rozbiegane
oczy.
Posaniec burkn. Wiadomo dla Be.
To ja odpara niepewnie Be.
Posaniec zlustrowa j wzrokiem od stp do gw. Poczua si naga pod jego spojrzeniem.
Ciao mczyzny promieniowao gorczk, ktra otoczya Be jak duszny namiot.
Poznajesz mnie? szepn mczyzna.
Nie odpara Be. Pytanie sprawio jej wielk ulg. Wygldao na to, e mieli ju kiedy ze
sob do czynienia. A wic jego wizyta bya zgodna z panujcymi zwyczajami tyle e w szpitalu
Be zapomniaa i jego, i zwyczaje.
Ja te ci nie pamitam szepn.
Byam w szpitalu powiedziaa Be. Musieli wyczyci mi pami.
Mw szeptem! pouczy j z irytacj.
Co? zdziwia si Be.
Mw szeptem! powtrzy.
Przepraszam szepna. Wygldao na to, e mwienie szeptem naley do obyczaju
zwizanego z tym konkretnym urzdnikiem. Zapomniaam o bardzo wielu rzeczach.
Wszyscymy duo pozapominali odpar zjadliwym szeptem. Ponownie zerkn w gb
korytarza. Jeste matk chopca Chrono, tak? upewni si szeptem.
Tak odszepna.
Dziwny posaniec zajrza jej bacznie w oczy. Nabra powietrza, westchn, zmarszczy brwi
i szybko zamruga powiekami.
Co?.. co to za wiadomo? szepna Be.
Wiadomo brzmi tak szepn posaniec. Jestem ojcem chopca Chrono.
Zdezerterowaem wanie z armii. Nazywam si Wujo. Zamierzam uciec std razem z tob,
chopcem i moim najlepszym przyjacielem. Nie wiem na razie, jak to zrobi, ale musisz by
gotowa w kadej chwili! Poda jej granat rczny. Schowaj to gdzie szepn. Kiedy
przyjdzie czas, moe ci si przyda.
Z dyurki w kocu korytarza dobiegy nerwowe okrzyki.
Powiedzia, e ma do przekazania poufn wiadomo! wrzeszcza jaki mczyzna.
adny mi posaniec! Tramwaj w oku! wrzeszcza drugi. To dezerter wojenny! Do kogo
przyszed?
Nie mwi. Powiedzia, e to cile tajne. Rozleg si gwizdek.
Szeciu za mn! wrzasn mczyzna. Przeszukamy wszystkie sale. Reszta otoczy
budynek!
Wujo wepchn Be z granatem rcznym do klasy i zamkn drzwi. Zdj bro z ramienia
i wycelowa j w zakorkowanych, pozalepianych plastrem rekrutw.
Niech mi tylko ktry mrugnie albo sprbuje jakich sztuczek zagrozi a bdzie po was.
Wyprostowani sztywno na wyznaczonych polach, rekruci nie zareagowali. Byli sinobladzi.
Klatki piersiowe drgay im konwulsyjnie.
Caa uwaga kadego z onierzy skupiona bya w rejonie dwunastnicy, gdzie rozpuszczaa si
wanie niewielka, biaa, yciodajna piguka.
Gdzie mog si schowa? zapyta Wujo. Jak si std wydosta?
Be nie musiaa odpowiada. W sali nie byo gdzie si schowa. Nie byo te wyjcia,
Strona 58
11178
z wyjtkiem drzwi na korytarz.
Pozostawao tylko jedno i Wujo to wanie zrobi. Rozebra si do mszystozielonych
szortw, ukry karabin pod awk, powsadza sobie zatyczki w uszy i nozdrza, zalepi usta
i stan midzy rekrutami.
Gow mia ogolon, tak samo jak rekruci. I tak samo jak oni nosi na niej plaster biegncy
od ciemienia po nasad karku. Wujo by tak beznadziejnym onierzem, e lekarze w szpitalu
otworzyli mu czaszk, aby sprawdzi, czy nie cierpi przypadkiem na niedowad anteny.
Be obiega sal wzrokiem. Bya spokojna jak w transie. Otrzymany od Wuja granat dzierya
pionowo, jak gdyby to by wazon z doskonaej piknoci r. Nastpnie podesza do miejsca,
w ktrym Wujo ukry karabin, i uoya granat obok mauzera uoya go starannie, okazujc
przykadny respekt dla cudzej wasnoci.
Nastpnie zaja swoje miejsce przy stole.
Ani nie wpatrywaa si w Wuja, ani te nie omijaa go wzrokiem. W szpitalu powiedziano
jej, e przesza bardzo, bardzo powan chorob, ktra grozi nawrotem, jeli Be nie skoncentruje
si tylko i wycznie na pracy, pozwalajc innym myle i martwi si za siebie. Jej jedynym
zadaniem byo za wszelk cen zachowa spokj.
Jazgot faszywych alarmw, w jakie obfitowao przeczesywanie budynku, rozlega si coraz
bliej.
Be programowo odcia si od troski o cokolwiek. Wujo, z chwil zajcia miejsca wrd
rekrutw, zredukowa sam siebie do roli numeru porzdkowego. Obserwujc go pod ktem
zawodowym, Be stwierdzia, e ciao Wuja przybiera barw sinozielon, zamiast czysto sinej.
Mogo to oznacza, e Wujo od kilku godzin nie zay piguy, skutkiem czego wkrtce wykituje.
Da mu spokojnie wykitowa, byo niewtpliwie najbezpieczniejszym rozwizaniem
problemu, jaki Wujo postawi przed Be. A Be nade wszystko pragna spokoju.
Nie wtpia, e Wujo jest ojcem jej dziecka. Takie byo ycie. Be nie pamitaa Wuja i nie
zadaa sobie trudu przyjrzenia mu si teraz, aby go rozpozna nastpnym razem jeliby miao
doj do nastpnego razu. Nie miaa co z nim pocz.
Zauwaya, e ciao Wuja nabrao barwy zdecydowanie zielonkawej. Jej diagnoza bya wic
suszna. Wykituje lada chwila.
Be zdrzemna si na jawie. We nie ujrzaa ma dziewczynk w wykrochmalonej sukience,
biaych rkawiczkach i biaych pantofelkach, z wasnym biaym kucykiem. Be zazdrocia
dziewczynce, e jest taka czyciutka.
Be nie miaa pojcia, kim moe by dziewczynka ze snu. Wujo pad bezszelestnie, wiotki jak
wr podrobw.
Wujo obudzi si i stwierdzi, e ley na plecach w koi statku kosmicznego. W kabinie palio
si olepiajce wiato. Wujo zacz wrzeszcze, ale kacowaty bl gowy natychmiast zamkn
mu usta.
Z wysikiem stan na nogi i jak pijany uczepi si stelaa koi. By sam. Kto na nowo ubra
go w mundur.
W pierwszej chwili Wujo pomyla, e wystrzelili go w przestrze wiekuist.
Zaraz jednak stwierdzi, e luk na zewntrz jest otwarty, a za lukiem wida twardy grunt.
Wujo wygramoli si przez waz i zwymiotowa.
Unisszy zazawione oczy stwierdzi, e najprawdopodobniej nadal jest na Marsie, czy te
na czym, co uderzajco przypomina Marsa.
Bya noc.
elazn rwnin pokryway rzdy i szeregi statkw kosmicznych.
Na oczach Wuja szereg rakiet piciomilowej dugoci oderwa si od szyku i melodyjnie
poszybowa w przestrze.
Zaszczeka pies. Szczekanie przypominao odgos wielkiego mosinego gongu.
Zaraz potem z czeluci nocy wybieg susami pies, wielki i przeraliwy jak tygrys.
Kazak! krzykn w ciemnoci mski gos.
Pies zatrzyma si posusznie, ale nie spuszcza oka z Wuja; grob swych dugich,
olinionych kw, przyszpili go do ciany statku.
Pan psiska wychyn z ciemnoci, poprzedzony taczcym snopem wiata latarki. Kiedy
Strona 59
11178
znalaz si o kilka jardw od Wuja, przyoy sobie latark pod brod. Jego twarz, zmieniona
kontrastowym wiatocieniem, przypominaa oblicze demona.
Czoem, Wuju powiedzia. Zgasi latark i przesun si w bok, stajc w smudze wiata,
ktrym rzyga waz rakiety. By potny, dziwnie mikki i cudownie pewny siebie. Nosi
krwistoczerwony mundur wojsk narciarsko-desantowych i ich charakterystyczne buty o citych
noskach. By nieuzbrojony, jeli nie liczy czarno-zotej laseczki dugoci jednej stopy.
Dawnomy si nie widzieli doda, kraszc sowa nikym umieszkiem w ksztacie litery
v. Przemawia gardowym tenorem z melodyjnym zaciganiem.
Wujo nie przypomina go sobie, za to mczyzna najwyraniej dobrze zna Wuja i myla
o nim z du serdecznoci.
Kto ja jestem, Wuju? spyta, artobliwie mczyzna. Wuja zatkao. To musia by Stony
Stevenson, najlepszy nieustraszony przyjaciel Wuja.
Stony? szepn Wujo.
Stony? powtrzy mczyzna. Rozemia si. Mj Boe powiedzia. Ile to razy
aowaem, e nie jestem Stonym, i ile razy jeszcze tego poauj!
Ziemia zadraa. Gr przesza trba powietrzna. To otaczajce Wuja zewszd rakiety
smyrgny w powietrze i zniky z pola widzenia.
Statek Wuja mia teraz do dyspozycji cay sektor elaznej rwniny. Najblisze statki
znajdoway si o jakie p mili od niego.
Twj puk odlecia, Wuju rzek mczyzna. A ty zostae? Nie wstyd ci?
Kim pan jest? zapyta Wujo.
C znaczy imi w dobie wojny? odpar mczyzna. Pooy sw wielk do na
ramieniu Wuja. Ech, Wuju, Wuju, Wuju powiedzia. Przeszede swoje.
Kto mnie tu przyprowadzi? zapyta Wujo.
andarmeria, chro j Panie Boe odpar mczyzna.
Wujo pokrci gow. zy spyway mu po policzkach. By pokonany. Utrzymywanie
tajemnicy przestao mie sens, nawet wobec kogo, kto mg by moe zadecydowa o jego
yciu lub mierci. Do ycia i mierci biedny Wujo mia stosunek obojtny.
Ja... ja tylko chciaem zebra swoj rodzin powiedzia. Nic wicej.
Mars to fatalne miejsce na mio, Wuju. Fatalne miejsce na ycie rodzinne owiadczy
mczyzna.
Mczyzn tym by, naturalnie, Winston Niles Rumfoord. Rumfoord by
gwnodowodzcym wszystkiego, co marsjaskie. Nie by wprawdzie praktykujcym
komandosem narciarsko-desantowym, ale mg nosi kady mundur, ktry przypad mu do
gustu, nie baczc na pieko, jakie inni musieli przeby, aby osign ten przywilej.
Najsmutniejsza historia miosna, jak jestem w stanie sobie wyobrazi rzek Rumfoord
zdarzya si wanie na Marsie. Chciaby posucha, Wuju?
Dawno, dawno temu zacz Rumfoord latajcy talerz unis pewnego czowieka z Ziemi
na Marsa. Czowiek w przysta na ochotnika do Marsjaskich Si Zbrojnych, dlatego ju
w podry nosi szykowny mundur podpukownika Szturmowej Dywizji Piechoty tyche si.
Czu si elegancki w kadym calu, zwaszcza e na Ziemi nalea do kategorii upoledzonych
duchowo i, jak wszyscy duchowo upoledzeni, uwaa, e mundur wiadczy o czowieku jak
najpikniej.
Dysponowa nietknit jeszcze pamici, a instalacja anteny dopiero go czekaa. Mimo to by
tak szczerze oddany sprawie marsjaskiej, e powierzono mu pilotowanie statku kosmicznego.
O takim rekrucie werbownicy mawiaj, e ochrzci swoje jaja imionami Dejmos i Fobus doda
Rumfoord. Deimos i Phobos to dwa ksiyce Marsa.
Podpukownik w, nie majcy za grosz militarnego wyszkolenia, dowiadcza podczas
podry tego, co Ziemianie nazywaj odnajdywaniem si w roli. Nie wiedzc absolutnie nic
o przedsiwziciu, w ktre si wpakowa, wydawa on rozkazy innym rekrutom i pilnowa, by je
wypeniali.
Rumfoord unis palec, a Wujo ze zdumieniem stwierdzi, e palec jest przezroczysty.
Na pokadzie talerza bya tylko jedna kabina pierwszej klasy, do ktrej nie wolno mu byo
wchodzi cign Rumfoord. Zaoga wyjania mu troskliwie, e apartament naley do
Strona 60
11178
najpikniejszej z kobiet, jakie kiedykolwiek przewieziono na Marsa, i e kady mczyzna,
ujrzawszy t kobiet, musiaby si w niej zakocha. Mio za jak twierdzili jest zgub
kadego onierza, z wyjtkiem najtwardszych asw munduru.
Oburzony sugesti, e nie zalicza si do najtwardszych asw munduru, Wujo uraczy zaog
ca seri opowieci o swych finezyjnych przewagach w dziedzinie obcowania
z najwspanialszymi kobietami, z ktrych adna nie zdoaa wzruszy gazu jego serca. Zaoga nie
pozbya si jednak sceptycyzmu, wyraajc przy tym mia opini, e w swoich lubienych
podbojach Wujo nie natkn si nigdy na tak inteligentn i wynios pikno, jak ta
w zamknitym apartamencie.
Ogromny, zdawaoby si, szacunek zaogi dla Wuja uleg w tym miejscu nieznacznemu
podwaeniu. Pozostali rekruci, czujc owo podwaenie, take pozwolili sobie zwtpi w jego
autorytet. Podpukownikowi w papuzim uniformie dano wreszcie odczu, kim jest naprawd
mianowicie nadtym baznem. Nikt nie powiedzia gono, jakim to sposobem podpukownik
mgby odzyska nadwtlony honor, ale sposb ten by dla wszystkich oczywisty. Aby odzyska
honor, podpukownik musia uwie pikno z zamknitego apartamentu. Podpukownik gotw
by uczyni to w kadej chwili.
Zaoga jednak cign Rumfoord w dalszym cigu usiowaa ustrzec go przed niechybn
miosn porak i zamaniem serca. Ego podpukownika zasyczao, zaskwierczao, pykno,
trzasno i sflaczao.
W mesie oficerskiej opowiada dalej Rumfoord odbywaa si wanie maa prywatka.
Nasz podpukownik spi si jak bela i zacz rozrabia. Na nowo chepi si sw bezduszn
rozwizoci na Ziemi. Nagle spostrzeg, e kto podrzuci mu na dno szklanki klucz do
apartamentu.
Podpukownik uda si tam niezwocznie, otworzy drzwi kabiny i zaryglowa je za sob
rzek Rumfoord. Wewntrz apartamentu byo ciemno, lecz wntrze gowy podpukownika
rozjania alkohol i butne sowa owiadczenia, jakie zoy nazajutrz przy niadaniu.
Bez trudu posiad w ciemnoci kobiet osabion strachem i rodkami uspokajajcymi
cign Rumfoord. By to akt pozbawiony radoci, w ktrym zaspokojenia nie zazna nikt poza
Matk Natur i jej najprymitywniejszymi krewniakami.
Nasz podpukownik czu si nieszczeglnie. Czu si parszywie. Nieroztropnie zapali
wiato, w nadziei, e uroda kobiety pozwoli mu poczu dum z wasnej zwierzcoci cign
smtnie Rumfoord. Na koi kulia si do pospolitej urody kobieta po trzydziestce. Miaa
zaczerwienione oczy i twarz spuchnit od ez i rozpaczy.
Co wicej, nasz podpukownik wiedzia, kto to jest. Bya to kobieta, ktra, zgodnie z pewn
przepowiedni, miaa kiedy urodzi dziecko podpukownika rzek Rumfoord. Podczas ich
poprzedniego spotkania okazaa mu tyle dumy i pogardy, teraz za bya tak zdruzgotana, e
nawet bezduszny podpukownik poczu si wzruszony.
Nasz podpukownik po raz pierwszy w yciu uwiadomi sobie wwczas co, czego
wikszo ludzi nigdy sobie nie uwiadamia: e jest nie tylko ofiar zoliwego losu, lecz
i jednym z najokrutniejszych tego losu wysannikw. Kiedy spotkali si poprzednio, kobieta
uwaaa go za wini. Teraz udowodni jej bezspornie, e istotnie jest wini.
Jak susznie przewidywaa zaoga cign Rumfoord podpukownik by po tym zdarzeniu
do niczego jako onierz. Wplta si beznadziejnie w zawi taktyk zadawania najlejszego,
zamiast jak najsilniejszego, blu. Dowodem jego sukcesw na tym polu niechaj bdzie fakt, e
uwiedziona kobieta obdarowaa go zrozumieniem i przebaczeniem.
Kiedy statek dotar na Marsa, podpukownik zorientowa si podczas przypadkowej
rozmowy w szpitalu Centrum Recepcyjnego, e wkrtce odbior mu pami. W zwizku z tym
napisa do siebie pierwszy z serii listw, ktre zawieray w punktach wszystko, o czym nie chcia
zapomnie. Pierwszy list dotyczy w caoci skrzywdzonej kobiety.
Ju pozbawiony pamici, nasz podpukownik odszuka j i stwierdzi, e i ona go sobie nie
przypomina. Stwierdzi ponadto, e kobieta jest w ciy i nosi w onie jego dziecko. Postawi
wic przed sob zadanie zdobycia jej mioci, a poprzez ni take mioci dziecka.
Usiowa wypeni to zadanie cign Rumfoord i to nie jeden raz, Wuju, lecz wiele razy.
Za kadym razem doznawa poraki. Zadanie to stao si jednak centralnym problemem jego
Strona 61
11178
ycia, by moe dlatego, e sam pochodzi z rozbitej rodziny.
rdem jego poraek, Wuju mwi dalej Rumfoord bya wrodzona ozibo kobiety,
a take szkoa psychiatryczna, ktra ideay marsjaskiego spoeczestwa utosamiaa ze
szlachetnym zdrowym rozsdkiem. Ilekro naszemu bohaterowi udao si przekabaci kobiet na
swoj stron totalnie pozbawiona poczucia humoru psychiatria marsjaska prostowaa j na
nowo, czynic z niej na powrt penowartociow obywatelk.
Zarwno nasz bohater, jak i jego kobieta, byli czstymi gomi na oddziaach
psychiatrycznych swoich szpitali. I warto, by moe, zastanowi si nad tym zakoczy
Rumfoord e w doszcztnie sfrustrowany mczyzna by jedynym Marsjaninem, ktry
stworzy dzieo filozoficzne, za owa doszcztnie autofrustrujca si kobieta bya jedyn
Marsjank, ktra stworzya wiersz.
Boaz zbliy si do kompanijnego statku-matki od strony miasta Phoebe, gdzie szuka Wuja.
Jasna cholera zwrci si do Rumfoorda. Polecieli sobie, a nas zostawili! Boaz
przyjecha rowerem.
Dostrzeg Wuja.
Jasna cholera, kumplu zwrci si do Wuja. Dae ty, stary, popali swojemu
kumplowi. Jak sowo daj! Jake si tu dosta?
andarmeria odpar Wujo.
Jedyny sposb dostania si do dokdkolwiek uzupeni beztrosko Rumfoord.
Musimy ich goni, kumplu powiedzia Boaz. Chopaki nie zaatakuj, jak nie ma z nimi
statku-matki. O co by mieli walczy?
O przywilej zostania pierwsz armi, jaka pada w zbonym celu odpar Rumfoord.
Jak to? zdziwi si Boaz.
Niewane odpar Rumfoord. Wy, chopaki, wskakujcie teraz do rodka, zamknijcie
waz i nacinijcie guzik start. Dogonicie ich bez kopotu. Wszystko jest w peni
zautomatyzowane.
Wujo i Boaz wskoczyli do rodka.
Rumfoord przytrzyma zewntrzn klap wazu.
Boaz powiedzia przycisk start to jest ten czerwony guzik na rodkowym pulpicie.
Wiem powiedzia Boaz.
Wuju rzek Rumfoord.
Sucham? odpar obojtnie Wujo.
Ta kobieta, ta, co urodzia jego dziecko rzek Rumfoord ta, co bya jedyn poetk na
Marsie...
No, co z ni? zniecierpliwi si Wujo. Nie obchodzia go specjalnie. Nie domyli si, e
kobieta z opowieci Rumfoorda to Be, jego wasna kobieta.
Przed przyjazdem na Marsa bya przez kilka lat on kogo innego powiedzia Rumfoord.
Ale kiedy ten pistolet podpukownik dobra si do niej w kajucie statku leccego na Marsa...
bya nadal dziewic.
Winston Niles Rumfoord mrugn do Wuja, zanim zamkn zewntrzn klap wazu.
Zrobilicie jej mowi niezy kawa, co. Wuju? powiedzia na poegnanie.
Rozdzia 7
Zwycistwo
Nie ma powodu, dla ktrego zo miaoby triumfowa czciej ni dobro. Triumf to kwestia
organizacji. Jeeli istnieje co takiego jak zastpy anielskie, to mam nadziej, e dziaaj one
wedug schematu organizacyjnego Mafii.
(-)
Winston Niles Rumfoord
Strona 62
11178
Kto powiedzia, e cywilizacja ziemska wydaa jak dotd a dziesi tysicy wojen, ale
tylko trzy inteligentne komentarze na temat wojny komentarze autorstwa Tukidydesa, Juliusza
Cezara i Winstona Nilesa Rumfoorda.
Winston Niles Rumfoord tak umiejtnie dobra 75000 sw dla swojej Kieszonkowej historii
Marsa, e nie sposb cokolwiek doda lub ucili w jego opisie wojny ziemsko-marsjaskiej.
Kady, kto dokonujc opisu historycznego uwaa za swj obowizek opisa przebieg wojny
ziemsko-marsjaskiej, musi ulec oniemielajcej pewnoci, e zostao to ju zrobione i to
doskonale przez Rumfoorda.
Zbity z pantayku historyk przyjmuje wwczas najczciej nastpujcy tok postpowania:
relacjonuje przebieg wojny w sposb moliwie najbardziej faktograficzny, oschy i skrtowy, po
czym natychmiast odsya czytelnika do dziea Rumfoorda.
Powyszy tok postpowania przyjmuje si i tutaj.
Wojna ziemsko-marsjaska trwaa 67 dni ziemskich. Zaatakowane zostay wszystkie
pastwa na Ziemi.
Straty wojenne Ziemi wyniosy: 461 zabitych, 223 rannych, 0 jecw i 216 zaginionych.
Straty wojenne Marsa wynosiy: 149315 zabitych, 446 rannych, 11 jecw i 46634
zaginionych.
Po zakoczeniu wojny okazao si, e wszyscy Marsjanie bd to nie yj, bd te zostali
ranni, wzici do niewoli lub zaginli.
Na Marsie nie ostaa si ywa dusza. Wszystkie budowle na Marsie zostay zrwnane
z ziemi.
Zaogi ostatnich marsjaskich statkw, ktre zaatakoway Ziemi, skaday si ku zgrozie
Ziemian, ktrzy najpierw podziurawili je jak sita ze starcw, kobiet i kilkorga maych dzieci.
Marsjanie przybyli na Ziemi w najzmylniej skonstruowanych rakietach, jakie zna System
Soneczny. Pki oddziaami marsjaskimi sterowali rzeczywici dowdcy, oddziay te walczyy
zawzicie, ofiarnie i z du ochot do bezporedniego zwarcia z wrogiem, co zyskiwao im
zazdrosny podziw przeciwnika.
Czsto dochodzio jednak do tego, e oddzia traci rzeczywistego dowdc czy to
w powietrzu, czy na ldzie. Ilekro do tego doszo, duch w oddziale zamiera w jednej chwili.
Najwikszym problemem wojsk marsjaskich byo jednak to, e ich uzbrojenie niewiele
odbiegao od uzbrojenia oddziau policji w ziemskim miecie redniej wielkoci. Walczyli przy
uyciu broni palnej, granatw, noy, modzierzy i maych katapult rakietowych. Nie
dysponowali ani broni nuklearn, ani czogami, ani redni czy cik artyleri, ani oson
powietrzn, ani te od chwili wyldowania na Ziemi transportem.
Oddziay marsjaskie nie miay ponadto adnego wpywu na miejsce ldowania swoich
statkw. Kadym z pojazdw sterowa cakowicie zautomatyzowany pilot-nawigator, ktry to
zesp urzdze elektronicznych zosta przez technikw marsjaskich ustawiony tak, aby statek
wyldowa w z gry wyznaczonym punkcie na Ziemi, niezalenie od tego, jak niesprzyjajco
mogaby si tam akurat przedstawia sytuacja strategiczna.
Jedynymi dostpnymi zaodze elementami sterowania byty dwa przyciski na rodkowym
pulpicie kabiny jeden z napisem start, drugi z napisem stop. Po naciniciu guzika
z napisem start pojazd odlatywa z Marsa. Po naciniciu guzika z napisem stop nie dziao
si nic. Guzik stop zainstalowano w rakietach na usilne danie marsjaskich psychiatrw,
zdaniem ktrych istoty ludzkie zawsze wol mie do czynienia z mechanizmem, ktry
przynajmniej we wasnym mniemaniu mog w kadej chwili wyczy.
Wojna ziemsko-marsjaska rozpocza si 23 kwietnia, kiedy to Komandosi Marsjascy
opanowali ksiyc planety Ziemia. Nikt nie stawi oporu. Jedynymi Ziemianami na Ksiycu byli
akurat: Amerykanie, w liczbie 18, w Obserwatorium im. Jeffersona, Rosjanie, w liczbie 53,
w Obserwatorium im. Lenina, i duscy geologowie, w liczbie 4, gdzie na terytorium Mare
Imbrium.
Marsjanie drog radiow przekazali Ziemi wiadomo o swoim przybyciu i zadali
bezzwocznego poddania si. Nastpnie uraczyli Ziemi tym, co w ich mniemaniu stanowio
przedsmak pieka.
Strona 63
11178
Przedsmak w ku niemaemu rozbawieniu Ziemi okaza si by niewinnym deszczykiem
rakiet, z ktrych kada niosa adunek dwunastu funtw TNT.
Po uraczeniu Ziemi wspomnianym przedsmakiem piekl Marsjanie poinformowali Ziemi,
e jej sytuacja jest beznadziejna.
Ziemia bya odmiennego zdania.
W cigu nastpnej doby Ziemia wystrzelia w kierunku marsjaskiego przyczka na
Ksiycu 617 pociskw termonuklearnych. Z czego 276 dotaro do celu. Celne pociski nie tylko
unicestwiy przyczek, lecz i sprawiy, e Ziemianie musieli zrezygnowa z odwiedzania
Ksiyca na co najmniej dziesi milionw najbliszych lat.
Ponadto, w wirze wojennej zawieruchy, jeden zbkany pocisk omin Ksiyc trafiajc
w zamian w nadlatujc eskadr statkw kosmicznych, ktre wiozy 15671 Komandosw
Marsjaskich. W ten to sposb sprawa Komandosw Marsjaskich zostaa definitywnie
zakoczona.
Komandosi Marsjascy nosili kolczaste nakolanniki, lnice czarne uniformy
i czternastocalowe noe-piki w cholewach. Ich symbolem bya czaszka i skrzyowane piszczele.
Motto Komandosw gosio: Per aspera ad astra dokadnie tak samo, jak motto miasta
Kansas w USA, Ziemia, System Soneczny, Droga Mleczna.
Potem nastpi trzydziestodwudniowy okres spokoju, gdy tyle dokadnie czasu
potrzeboway gwne siy ofensywy marsjaskiej na przebycie prni dzielcej obie planety.
W zmasowanym natarciu uczestniczyo 81 932 ludzi zgrupowanych na pokadach 2311 statkw.
Reprezentowane byy wszystkie formacje, za wyjtkiem Komandosw Marsjaskich.
Oszczdzono Ziemi niepewnoci co do terminu pojawienia si tej straszliwej Armady.
Stacjonujcy na Ksiycu radiowcy marsjascy zdyli nim ulegli unicestwieniu obieca
Ziemianom, e owa druzgocca sia zdusi ich za trzydzieci dwa dni.
Po upywie trzydziestu dwch dni, czterech godzin i pitnastu minut Marsjaska Armada
wleciaa w rejon kontrolowanej przez radary zapory termonuklearnej. Liczb przeciwlotniczych
rakiet termonuklearnych wystrzelonych w kierunku Marsjaskiej Armady szacuje si oficjalnie
na 2542670. Faktyczna liczba wystrzelonych rakiet nie ma wikszego znaczenia, skoro si
zapory mona wyrazi inaczej, w sposb przypadkowo zgodny i z duchem poezji, i z duchem
prawdy. Zapora zmienia barw ziemskiego nieba z rajskiego bkitu na piekielny palony oran.
Jeszcze przez ptora roku niebo nad Ziemi byo ciemnopomaraczowe.
Tylko 761 statkw, czyli 26635 onierzy, potnej Marsjaskiej Armady przedaro si przez
zapor i osiado na Ziemi.
Gdyby osiady wszystkie w jednym miejscu, ocalali Marsjanie mogliby jeszcze stan do
walki. Elektroniczni piloci-nawigatorzy mieli jednak wasne pogldy na temat miejsc ldowania.
Piloci-nawigatorzy rozproszyli resztki Armady po caej powierzchni Ziemi. Na caej kuli
ziemskiej zaczy wyania si ze statkw oddziay, plutony i kompanie Marsjan, dajc, aby
milionowe pastwa natychmiast im si podday.
Solidnie poparzony onierz imieniem Krishna Garu zaatakowa sam jeden cae Indie,
uywajc w tym celu dwururki. I cho nie byo komu zdalnie nim sterowa, nie podda si,
dopki strzelba nie rozerwaa mu si w rkach.
Jedynym sukcesem militarnym Marsjan byo opanowanie targu misnego w Bazylei,
Szwajcaria, przez siedemnastu komandosw narciarsko-desantowych.
Wszdzie indziej Marsjan szlachtowano bez pardonu, zanim zdyli si okopa.
Amatorzy trudnili si szlachtowaniem na rwni z profesjonaami. Dla przykadu, podczas
bitwy o Boca Raton na Florydzie, USA, pani Lyman R. Peterson zastrzelia czterech onierzy
Marsjaskiej Piechoty Szturmowej ze strzelby swojego syna, kaliber 22. Kosia ich, w miar jak
wychodzili ze statku, ktry wyldowa na podwrku pani Peterson.
Pani Peterson przyznano pomiertnie Medal Honorowy Kongresu.
Tak si zoyo, e Marsjanie, ktrzy zaatakowali Boca Raton, byli niedobitkami kompanii
Wuja i Boaza. Pozbawieni Boaza, swego rzeczywistego dowdcy, ktry zdalnie nimi sterowa,
walczyli oni mwic najogldniej do apatycznie.
Kiedy oddziay amerykaskie pojawiy si w Boca Raton, by da odpr Marsjanom, nie byo
ju z kim walczy. Zarowieni z dumy cywile sami si piknie o wszystko zatroszczyli.
Strona 64
11178
Dwudziestu trzech Marsjan powieszono na latarniach w dzielnicy handlowej, jedenastu
zastrzelono na miejscu, ostatni za, sierant Brackman, siedzia w wizieniu jako ciko ranny
jeniec wojenny.
Marsjanie zaatakowali si trzydziestu piciu onierzy.
Moecie nam podesa jeszcze troch Marsjan powiedzia Ross L. McSwann, burmistrz
Boca Raton.
Zosta on pniej senatorem Stanw Zjednoczonych.
Po caej Ziemi zabijano, zabijano i zabijano Marsjan, a w kocu jedynymi wolnymi
i ywymi Marsjanami zostali komandosi narciarsko-desantowi, buszujcy po targu misnym
w Bazylei, Szwajcaria. Poinformowano ich przez megafony, e s w beznadziejnej sytuacji, e
kr nad nimi bombowce, e wszystkie ulice zablokowane s przez czogi i strzelcw
wyborowych, i e w targ misny wycelowano wanie pidziesit dzia. Kazano im wyj
natychmiast, z rkami do gry, gdy w przeciwnym razie targ zostanie zrwnany z ziemi.
Gwno! wrzasn rzeczywisty dowdca komandosw narciarsko-desantowych.
Zapada kolejna cisza.
Samotny marsjaski statek zwiadowczy przekaza Ziemi z czeluci kosmosu wiadomo, e
czeka j kolejny atak, straszliwszy ni wszystko, co opisuj annay wojenne.
Ziemia zamiaa si i przyszykowaa do odparcia ataku. Po caej kuli ziemskiej rozlegy si
radosne wystrzay: to amatorzy oswajali si z lekk broni paln.
Na wyrzutnie wjechay wiee zapasy pociskw termonuklearnych, za dziewi
gigantycznych adunkw natychmiast wystrzelono na Marsa. Jeden z nich trafi planet, cierajc
z jej powierzchni miasto Phoebe i koszary. Dwa inne znikny w infundybule
chronosynklastycznej. Reszcie przypada rola kosmicznych wrakw.
Skuteczne trafienie Marsa nie miao wikszego znaczenia.
Na Marsie i tak nie byo ju ywej duszy.
Ostatni Marsjanie lecieli wanie w kierunku Ziemi.
Ostatni Marsjanie nadlatywali w trzech turach.
W pierwszej turze lecieli rezerwici resztka wyszkolonych oddziaw w liczbie 26119
ludzi na 721 statkach.
W p ziemskiej doby za nimi leciao 86912 uzbrojonych doranie cywilw pci mskiej na
1738 statkach. Cywile nie nosili mundurw, kady z nich odda dotychczas jeden strza
z karabinu i aden nie by szkolony w posugiwaniu si jakkolwiek inn broni.
W p ziemskiej doby za tymi aosnymi ofermami leciao 1391 nie uzbrojonych kobiet i 52
dzieci na 46 statkach.
Bya to caa reszta marsjaskiej populacji i sprztu lotniczego.
Mzgiem marsjaskiego samobjstwa by Winston Niles Rumfoord.
Finezyjne samobjstwo Marsa zostao sfinansowane dziki zawrotnym zyskom
z inwestowania w ziemi, papiery wartociowe, spektakle na Broadwayu i wynalazki. Poniewa
Rumfoord potrafi czyta przyszo, zbicie fortuny byo dla niego kaszk z mleczkiem.
Marsjaski majtek przechowywany byt w bankach szwajcarskich na kontach numerowych.
Czowiekiem, ktry dokonywa marsjaskich inwestycji, sterowa Programem Zaopatrzenia
Marsa i marsjaskim wywiadem na Ziemi, czowiekiem, ktry przyjmowa polecenia
bezporednio od Rumfoorda, by Earl Moncrief, wiekowy lokaj Rumfoordw. Moncrief, do
ktrego los umiechn si dopiero pod sam koniec jego sualczego ywota, z ochot sta si
bezwzgldnym, sumiennym, byskotliwym wrcz Ministrem Spraw Ziemskich Rumfoorda.
Fasada Moncriefa nie ulega zmianie.
Moncrief zmar ze staroci we wasnym ku, w czci czeladnej posiadoci Rumfoordw.
Zmar w dwa tygodnie po zakoczeniu wojny.
Technologiczna doskonao marsjaskiego samobjstwa bya w przewaajcej mierze
zasug Salo, z ktrym Rumfoord przyjani si na Tytanie. Salo by wysannikiem Tralfamadorii
planety nalecej do Maego Oboku Magellana. Salo doskonali sw smykak techniczn
wrd cywilizacji liczcej sobie miliony ziemskich lat. Salo dysponowa niesprawnym statkiem
kosmicznym. Nawet w stanie niesprawnym by to zdecydowanie najwspanialszy statek
kosmiczny, jaki ogldano dotychczas w obrbie Systemu Sonecznego. Statek Salo, pozbawiony
Strona 65
11178
elementw luksusowych, posuy za prototyp wszystkich statkw marsjaskich. Salo nie by
specjalnie zdolnym inynierem, potrafi jednak pobra wszystkie parametry swego statku
i sporzdzi plany konstrukcyjne jego marsjaskich potomkw.
A co najwaniejsze Salo dysponowa pewn iloci najpotniejszego z potnych rde
energii: PWZ, czyli Powszechnej Woli Zaistnienia. Salo wspaniaomylnie ofiarowa poow
swego zapasu PWZ na rzecz samobjstwa Marsa.
Earl Moncrief, lokaj, opar sterowane przez siebie systemy finansowy, zaopatrzeniowy
i wywiadowczy na bezwzgldnej sile pienidza i wnikliwej analizie ludzkiego sprytu,
zoliwoci i niezadowolenia, zwykle skrywanych za sualczymi fasadami.
Tacy wanie ludzie ochoczo przyjmowali marsjaskie pienidze i marsjaskie rozkazy. Nie
zadawali pyta. Z wdzicznoci brali na siebie rol termitw podgryzajcych obrzea
ustalonego porzdku.
Pochodzili z rozmaitych rodowisk.
Zmodyfikowany schemat statku Salo rozbito na schematy poszczeglnych partii pojazdu.
Agenci Moncriefa porozwozili te schematy do producentw caego wiata.
Producenci nie mieli pojcia, do czego maj suy zamwione czci. Wiedzieli jedynie, e
dobrze zarabiaj na ich produkcji.
Pierwsz setk marsjaskich statkw kosmicznych agenci Moncriefa zgromadzili w tajnych
bazach na Ziemi. Statki zasilono dawk PWZ, ktr Rumfoord wrczy Moncriefowi w Newport.
Statki natychmiast podjy sub, dowoc, systemem wahadowym, pierwszych rekrutw
i pierwsze maszyny na Marsa, gdzie miao powsta miasto Phoebe.
Kiedy miasto Phoebe powstao, ofiarowana przez Salo PWZ poruszya wszystkie tryby.
Klska wojenna Marsa klska gupia i druzgocca bya zgodna z zamysem Rumfoorda.
Bdc jasnowidzem, Rumfoord wiedzia, e tak si to wszystko skoczy i zosta
usatysfakcjonowany.
Mia nadziej, e przykadem totalnej i nie do zapomnienia zagady Marsa zmieni wiat na
lepsze.
Jak sam pisze w Kieszonkowej historii Marsa: Kady, kto chciaby w sposb znaczcy
zmieni wiat, musi legitymowa si yk showmana, szczera gotowoci przelania ludzkiej
krwi i now, wiarygodn religi, ktr zainauguruje podczas krtkiej pauzy skruchy
i przeraenia, jaka zwykle nastpuje po rzezi.
Przyczyny wszystkich klsk ziemskich wodzw daj si sprowadzi do zaniedbania
przynajmniej jednego z trzech wymienionych elementw wywodzi Rumfoord.
Do ju tych przywdczych niewypaw, przez ktre miliony gin za czapk liwek, albo
i to nie! grzmi Rumfoord. Sprawmy sobie, dla odmiany, garstk bezbdnie dowodzonych,
ktrzy gin za wielk spraw!
Garstk bezbdnie dowodzonych sprawi sobie Rumfoord na Marsie i sam zosta ich
wodzem.
Legitymowa si yk showmana.
Legitymowa si szczer gotowoci przelania ludzkiej krwi.
Legitymowa si now, wiarygodn religi, ktr zamierza zainaugurowa po zakoczeniu
wojny.
Zna te sposoby na przeduenie pauzy skruchy i przeraenia, jaka zwykle nastpuje po
wojnie. Sposoby te byy wariacjami na jeden temat: wspaniae zwycistwo Ziemi nad Marsem
byo w istocie niesmaczn rzezi nieuzbrojonych praktycznie witych witych, ktrzy
wypowiedzieli Ziemi mizern wojenk, tylko po to, by poczy wszystkie jej narody w monolit
Bractwa Czowieczego.
Kobieta imieniem Be i jej syn Chrono znaleli si w ostatniej fali marsjaskiego ataku na
Ziemi. W falce waciwie, zoonej z czterdziestu szeciu zaledwie statkw.
Reszta floty podya ju w d ku zagadzie.
Ziemia wytropia ostatni fal, a raczej falk, marsjaskiego ataku. Nie ostrzelano jej jednak
pociskami termonuklearnymi. Pociski termonuklearne si skoczyy.
Zuyto wszystkie.
Tak wic falka osiada na Ziemi nietknita. Rozproszya si po caym globie.
Strona 66
11178
Nieliczni szczliwcy, ktrym trafili si pod luf Marsjanie z ostatniej fali, zaczli
natychmiast strzela do nich w ekstazie. Strzelali w euforii, pki nie stwierdzili, e obiektem ich
atakw s bezbronne kobiety i dzieci.
I to by koniec wspaniaej wojny.
Na Ziemi zgodnie z planem Rumfoorda pocz kiekowa wstyd.
Statek, nioscy na pokadzie Be, chopca Chrono i jeszcze dwadziecia dwie inne kobiety,
nie zosta ostrzelany po wyldowaniu na Ziemi. Wyldowa z dala od cywilizacji.
Rozbi si w Amazoskiej Dungli Deszczowej, w Brazylii.
Ocaleli jedynie Be i Chrono.
Chrono wyczoga si z wraka i ucaowa swj talizman.
Wujo i Boaz take nie zostali ostrzelani.
Po naciniciu guzika start i opuszczeniu Marsa przydarzyo im si co bardzo dziwnego.
Spodziewali si, e przegoni swoj kompani, a tymczasem w ogle jej nie dogonili.
Nie zobaczyli ju adnego statku kosmicznego.
Incydent w mia bardzo proste wyjanienie, cho w pobliu nie byo akurat nikogo, kto
mgby je przedstawi: Wujo i Boaz wcale nie mieli polecie na Ziemi, przynajmniej nie tak
zaraz.
Rumfoord tak nastawi pilota-nawigatora ich statku, e Wujo i Boaz mieli najpierw uda si na
Merkurego, o dopiero stamtd na Ziemi.
Rumfoord nie yczy sobie, aby Wujo zgin w wojnie.
Rumfoord yczy sobie, aby Wujo przesiedzia jakie dwa lata w bezpiecznym miejscu.
Potem za zgodnie z yczeniem Rumfoorda Wujo mia si jakoby cudem pojawi na
Ziemi.
Rumfoord zarezerwowa sobie Wuja do gwnej roli w widowisku, ktre zamierza
zorganizowa, aby wprowadzi now religi.
Wujo i Boaz czuli si w kosmosie bardzo samotni i zaintrygowani. Nie mieli co robi, nie
mieli na co patrze.
Jasny gwint, Wuju powiedzia Boaz. Ciekawe, gdzie si podziaa nasza paczka.
Przewaajca cz paczki dyndaa akurat na latarniach w dzielnicy handlowej Boca Raton.
Automatyczny pilot-nawigator Wuja i Boaza, ktry sterowa midzy innymi owietleniem
kabiny, utrzymywa na statku sztuczny cykl ziemskich nocy i dni, nocy i dni, nocy i dni.
Jedynymi lekturami na pokadzie byty dwa komiksy, pozostawione tam przez budowniczych
statku. Pierwszy nosi tytu Tweety i Sylwester i opowiada o kanarku, ktry doprowadza
pewnego kota do biaej gorczki; drugi za Ndznicy by histori czowieka, ktry ukrad
kilka zotych lichtarzy pewnemu ksidzu, chocia ksidz by dla niego dobry.
Wuju, po co jemu byy te wszystkie lichtarze? zapyta Boaz.
A cholera go wie odpar Wujo. Gwno mnie to obchodzi.
W tym momencie pilot-nawigator wyczy owietlenie kabiny, postanawiajc, e od tej
chwili nastanie noc.
Wszystko ci gwno obchodzi, co, Wuju? zapyta po ciemku Boaz.
Zgadza si odpar Wujo. Nawet to, co nosisz w kieszeni, te mnie gwno obchodzi.
A co ja takiego nosz w kieszeni? zaciekawi si nieszczerze Boaz.
Urzdzenie do zadawania ludziom blu powiedzia Wujo. Urzdzenie do zmuszania
ludzi, eby robili to, co ci przyjdzie do gowy.
Wujo usysza w ciemnoci pomruk, a nastpnie cichy jk Boaza. Domyli si te, e Boaz
nacisn wanie guzik tego, co nosi w kieszeni guzik, ktry mia ci Wuja z ng.
Wujo ani pisn.
Wuju? zagadn Boaz.
Uhum? odpar Wujo.
Jeste tam, kumplu? zdumia si Boaz.
A gdzie miabym pj? zapyta Wujo. Mylae, e ju po mnie?
Dobrze si czujesz, kumplu? indagowa Boaz.
Tak, kumplu, a bo co, kumplu? odpar Wujo. Wczoraj, jak spae, kumplu,
wycignem ci, kumplu, t zabawk z kieszeni i rozmontowaem j, kumplu, i wybebeszyem,
Strona 67
11178
kumplu, i napchaem, kumplu, papierem toaletowym. A teraz, kumplu, siedz sobie na pryczy
i trzymam, kumplu, zaadowany karabin, a ten karabin wycelowany jest w ciebie, kumplu i co
ty, sieroto, mylisz teraz zrobi?
Rumfoord zmaterializowa si na Ziemi w Newport dwukrotnie podczas trwania wojny
ziemsko-marsjaskiej: raz tu po jej rozpoczciu, a drugi raz w dniu zakoczenia. Rumfoord
i jego pies nie mieli jeszcze wwczas znaczenia kultowego. Byli po prostu atrakcj turystyczn.
Wierzyciele wydzierawili posiado Rumfoordw pewnemu showmanowi nazwiskiem
Martin T. Lapp. Lapp sprzedawa bilety na materializacj w cenie jednego dolara za sztuk.
Cay show polega na pojawieniu si, a nastpnie znikniciu, Rumfoorda i jego psa.
Rumfoord ani myla odzywa si do kogokolwiek prcz lokaja Moncriefa, do Moncriefa za
mwi szeptem. Siada zadumany w gbokim fotelu w pokoiku pod schodami w Muzeum
Kajtka. Jedn doni przesania oczy; palce drugiej za wplata w acuch stalowej obroy
Kazaka.
Rumfoorda i Kazaka reklamowano jako duchy.
Za oknem pokoiku ustawiono platform, a drzwi do korytarza usunito. W ten sposb dwie
kolejki turystw mogy rwnoczenie wi si wzdu pokoju, po to, by kady z przechodzcych
rzuci sobie okiem na infundybuowanych chronosynklastycznie mczyzn i psa.
Co nie za bardzo dzi rozmowny wyjania publicznoci Martin T. Lapp. Prosz
pamita, e on ma sporo do mylenia. To, e siedzi tutaj, to jeszcze nie koniec. On i ten pies
rozcigaj si na ca odlego midzy Socem a Betelgeuz.
A po ostatni dzie wojny, cay scenariusz i efekty dwikowe spektaklu byy dzieem
Martina T. Lappa.
To fantastyczne, drodzy pastwo, e przybywacie tu w tym wielkim dniu historii wiata,
aby podziwia w niepowtarzalny eksponat o niezaprzeczalnych wartociach kulturowych,
poznawczych i naukowych. Tak wita turystw Lapp w ostatnim dniu wojny.
Jeli duch przemwi cign Lapp opowie nam o cudach minionych i przyszych,
o rzeczach we Wszechwiecie, jakie si nam nie niy. Mam nadziej, e przynajmniej niektrzy
z was bd mieli szczcie by tutaj w chwili, gdy duch uzna, e dojrza ju moment, w ktrym
opowie nam wszystko, co wie.
Ten moment wanie dojrza owiadczy gucho Rumfoord.
Ten moment ju prawie gnije ucili Winston Niles Rumfoord.
Chwalebne zwycistwo, ktre dzi witujecie, przynioso chwa jedynie pokonanym
zastpom witych. Owi wici byli, jak wy, Ziemianami. Wyprawili si oni na Marsa,
przygotowali skazany na zagad atak i ochoczo powicili ycie, tylko po to, by Ziemianie
poczyli si wreszcie w jeden nard: radosny, yczliwy i dumny.
Umierajc cign Rumfoord pragnli nie raju dla siebie samych, lecz wiecznotrwaego
braterstwa ludzi na Ziemi.
W tym to arliwie podanym celu mwi nios wam dzisiaj sowo nowej religii, ktr
przyjmie z ochot kade ludzkie serce w kadym zaktku ziemskiego globu.
Granice pastw obwieci Rumfoord przestan istnie.
Zamrze denie do wojny obwieci Rumfoord.
Zamrze wszelka zazdro i strach, i nienawi obwieci Rumfoord.
A imi tej nowej religii obwieci Rumfoord brzmi: Koci Boga Doskonale
Obojtnego.
Flaga tego kocioa bdzie bkitno-zota obwieci Rumfoord. A na polu bkitnym
zotymi literami wypisane bd te oto sowa: Zajmijcie si ludmi, a Bg Wszechmogcy sam
si sob zajmie. Dwie gwne nauki tej religii brzmi: czek marny nie jest w stanie wspomc
ani ucieszy Boga Wszechmogcego; oraz: los to nie palec Boy.
Dlaczego mielibycie wyznawa t akurat religi, a nie jakkolwiek inn? cign
Rumfoord. Powinnicie j wyznawa, gdy ja, gosiciel tej religii, potrafi czyni cuda, czego
nie potrafi gosiciele innych religii. Jakie cuda potrafi czyni? Potrafi uczyni cud przekazania
wam, z najwiksz dokadnoci, tego, co niesie przyszo.
W tym miejscu Rumfoord przepowiedzia ze szczegami pidziesit przyszych zdarze.
Obecni pieczoowicie zakonotowali jego przepowiednie.
Strona 68
11178
Nie trzeba dodawa, e wszystkie przepowiednie prdzej czy pniej si sprawdziy i to co
do joty.
Nauki tej religii wydadz si wam z pocztku mato precyzyjne i niejasne powiedzia
Rumfoord. Z czasem jednak dostrzeecie ich pikno i krysztaow przejrzysto.
Tytuem tymczasowo niejasnego wstpu cign Rumfoord przytocz wam pewn
przypowie: Dawno, dawno temu los postara si, aby niemowl zwane Malachi Constant
przyszo na wiat jako najbogatszy osesek na kuli ziemskiej. Tego samego dnia los postara si
o to, by pewna lepa babuleka stpna na wrotk porzucon u szczytu betonowych schodw,
aby ko pewnego policjanta rozdepta mapk kataryniarza i aby zwolniony warunkowo rabu
bankowy znalaz na dnie kufra na strychu wasnego domu znaczek pocztowy wartoci
dziewiciuset dolarw. Pytam was, czy los to palec Boy? Rumfoord wznis do gry wasny
palec wskazujcy, ktry by przezroczysty jak pierwszorzdna szklanka.
Podczas kolejnych odwiedzin rzek przytocz wam, bracia, przypowie o ludziach,
ktrzy postpuj tak, jak, w ich wasnym mniemaniu, oczekuje tego od nich Bg Wszechmogcy.
Tymczasem radz wam, w ramach przygotowa do zrozumienia tej paraboli, przeczyta
wszystko, co wam wpadnie w rce na temat Inkwizycji Hiszpaskiej.
Nastpnym razem cign Rumfoord przywioz wam Bibli w wersji poprawionej
stosownie do wymogw wspczesnoci. Dostarcz wam te skrcon histori Marsa, prawdziwe
dzieje witych, ktrzy oddali swe ycie za zjednoczenie narodw wiata w Bractwo Czowiecze.
Historia ta skruszy serce kadej ludzkiej istoty dysponujcej jeszcze sercem do skruszenia.
Rumfoord i jego pies zdematerializowali si w mgnieniu oka.
Na pokadzie statku kosmicznego leccego z planety Mars w kierunku planety Merkury, na
pokadzie statku wiozcego Wuja i Boaza, automatyczny pilot-nawigator ponownie zarzdzi
dzie.
Nasta wit po nocy, podczas ktrej Wujo owiadczy Boazowi, e to co, co Boaz ma
w kieszeni, nie zdoa ju nikomu zada blu.
Wujo spa na swojej pryczy w pozycji siedzcej. Na jego kolanach spoczywa zaadowany
i odbezpieczony mauzer.
Boaz nie spa. Lea na swojej pryczy pod przeciwleg cian kabiny. Boaz przez ca noc
nie zmruy oka. Gdyby tylko zechcia, mg teraz z atwoci rozbroi i zabi Wuja.
Boaz doszed jednak do wniosku, e kumpel jest mu potrzebny znacznie bardziej ni
urzdzenie do zmuszania ludzi, aby robili dokadnie to, co Boaz im kae. W cigu ostatniej nocy
przesta zreszt by tak bardzo pewien, co mianowicie chciaby im nakazywa.
Boaz doszed do wniosku, e tak naprawd w yciu licz si tylko dwie rzeczy: nie by
samotnym i nie ba si. Prawdziwy kumpel by wart wicej ni wszystko inne.
Kabin wypeni nagle dziwaczny, zgrzytliwy, szczekliwy odgos. By to miech. By to
miech Boaza. miech Boaza brzmia tak dziwacznie, poniewa Boaz nigdy jeszcze nie mia si
w ten sposb nigdy jeszcze nie mia si z tego, z czego mia si teraz.
mia si z potwornego bigosu, w jaki si wadowa z tego, e przez cae swoje wojskowe
ycie udawa, e rozumie wszystko, co si dzieje, i e to, co si dzieje, jest w porzdku.
mia si z tego, e jak dure da si wykorzystywa -Bg wie komu i Bg wie, w jakim
celu.
Kurcz pieczone, kumplu przemwi na gos. Co my tu robimy, w samym rodku
kosmosu? Co my robimy w tych ciuchach? Kto steruje tym caym kretystwem? Jak to si stao,
emy wleli w t puszk po konserwach? Dlaczego mamy do kogo strzela, kiedy dojedziemy
tam, gdzie dojedziemy? Dlaczego kto ma prbowa nas zabi? Dlaczego? zapyta Boaz.
Kumplu powiedzia. Ty mi powiedz, dlaczego.
Wujo ockn si i gwatownie obrci muszk mauzera w kierunku Boaza.
Boaz mia si dalej jakby nigdy nic. Wyj z kieszeni skrzynk kontroln i cisn j na
podog.
Ju jej nie chc, kumplu powiedzia. Nic nie szkodzi, e j wybebeszye. Mam jej
dosy.
Mam dosy tego caego gwna! rykn Boaz.
Strona 69
11178
Rozdzia 8
W nocnym klubie Hollywood
HARMONIA jedyna forma ycia spotykana na planecie Merkury. Harmonia zamieszkuje
jaskinie. Trudno sobie wyobrazi wdziczniejsze stworzenie.
DZIECICA ENCYKLOPEDIA CUDW I CIEKAWYCH ZAJ
Planeta Merkury piewa jak krysztaowy kielich.
piewa nieprzerwanie.
Jedn stron Merkury zwrcony jest ku Socu. Ku Socu zwraca si wci ta sama strona
Merkurego. Pokrywa j ocean rozgrzanego do biaoci pyu.
Drug stron Merkury zwrcony jest ku nicoci wiekuistej przestrzeni. Ku nicoci wiekuistej
przestrzeni zwraca si wci ta sama strona Merkurego. Pokrywa j dungla olbrzymich,
biaoniebieskich, zimnych jak ld krysztaw.
Merkury piewa dziki napiciu, jakie powstaje midzy gorc pkul wiecznego dnia
a zimn pkul wiecznej nocy.
Merkury pozbawiony jest atmosfery, wic jego pie odbiera si zmysem dotyku.
Pie jest powolna. Merkury potrafi wytrzyma jeden dwik przez okres rwny ziemskiemu
tysicleciu. Niektrzy twierdz, e pie ta bya niegdy wesoa, szybka, nieokieznana
i zniewalajco bogata. Niewykluczone.
W przepastnych jaskiniach Merkurego yje pewien gatunek stworze.
Pie, ktr piewa planeta, jest dla tych stworze bardzo wana, gdy ywi si one
wibracjami. Odywiaj si energi mechaniczn.
Stworzenia przywieraj kurczowo do piewajcych cian swoich jaski,
W ten sposb zeraj pie Merkurego.
W gbi jaski ciany fosforyzuj cytrynowym wiatem.
Stworzenia zamieszkujce jaskinie s przezroczyste. Gdy przywieraj do cian, fosforyczne
wiato przenika je na wylot. te wiato cian, po przepuszczeniu przez ciaa stworze,
przybiera ywy odcie akwamaryny.
Natura jest wspaniaa.
Stworzenia zamieszkujce jaskinie do zudzenia przypominaj mae latawce bez szkieletu.
Dojrzay osobnik ma ksztat romboidalny i mierzy jedn stop dugoci na osiem cali szerokoci.
Grubo jego nie przekracza gruboci cianki balonika.
Kade ze stworze ma cztery sabiutkie ssawki po jednej na kadym czubku. Ssawki te
umoliwiaj im czoganie si, podobne do pezania ddownicy a take przywieranie do
podoa i wyczuwanie miejsc, w ktrych pie Merkurego jest najbardziej smakowita.
Znalazszy miejsce obiecujce godziwy posiek, stworzenia przylepiaj si do ciany jak
wilgotna tapeta.
Stworzenia nie potrzebuj systemu krenia. S tak cienkie, e yciodajne wibracje
rozchodz im si po wszystkich komrkach bez adnych ukadw wspomagajcych.
Stworzenia nie wydalaj.
Stworzenia rozmnaaj si przez uszczenie. wieo zuszczone mode przypominaj upie.
Wszystkie stworzenia s jednej pci.
Kade stworzenie zuszcza potomka wasnego rodzaju, przy czym wasny rodzaj jest dla
wszystkich identyczny.
Stworzenia nie znaj dziecistwa jako takiego. uski zaczynaj same si uszczy ju w trzy
ziemskie godziny po opadniciu z dorosego osobnika.
Stworzenia nie osigaj dojrzaoci po to, aby nastpnie zdegenerowa si i umrze. Po
osigniciu dojrzaoci pozostaj w penym, rzec mona, rozkwicie, tak dugo, jak dugo
Strona 70
11178
Merkury zechce im piewa.
Stworzenia nie znaj sposobu na wzajemne zadawanie sobie blu, nie maj te motyww do
zadawania sobie blu.
Gd, zawi, ambicja, strach, uraza, religia i pocig seksualny s im nie znane i zbdne.
Stworzenia te kieruj si jednym tylko zmysem: zmysem dotyku.
Dysponuj sab zdolnoci telepatyczn. Wiadomoci, ktre potrafi nadawa i odbiera, s
niemal rwnie monotonne, jak pie Merkurego. Istniej dwie potencjalne wiadomoci. Pierwsza
stanowi automatyczn odpowied na drug, druga za stanowi automatyczn odpowied na
pierwsz.
Pierwsza brzmi: Jestem tutaj, jestem tutaj, jestem tutaj.
Druga brzmi: Dobrze, e jeste, dobrze, e jeste, dobrze, e jeste.
Stworzenia maj jeszcze jedn cech, dla ktrej nie znaleziono jak dotd pragmatycznego
wyjanienia: maj ot skonno do ukadania si w zaskakujce wzory na tle fosforyzujcych
cian.
Aczkolwiek lepe i obojtne na cudze spojrzenia, grupuj si one czsto w geometryczne,
oszaamiajce kombinacje cytrynowo-akwamarynowych rombw. Kolor cytrynowy pochodzi
z odsonitych kawakw ciany. Barw akwamaryny uzyskuje wiato cian po przefiltrowaniu
przez ciaa stworze.
Z racji swojej mioci do muzyki i skonnoci do udzielania si w subie sztuki, stworzenia
otrzymay od Ziemian liczn nazw.
Nazywaj si harmonie.
Wujo i Boaz schodzili do ldowania po mrocznej stronie Merkurego, w odlegoci
siedemdziesiciu dziewiciu ziemskich dni od Marsa. Nie wiedzieli, e planet, na ktrej lduj,
jest Merkury.
Stwierdzili, e Soce jest przeraliwie wielkie. Nie zachwiao to jednak ich przekonania, e
lduj na Ziemi.
Podczas ostrego hamowania utracili wiadomo. Teraz j odzyskiwali raczeni okrutn
i pikn iluzj.
Wujowi i Boazowi zdawao si, e ich statek osiada powoli wrd drapaczy chmur, ponad
ktrymi igraj snopy wiata reflektorw.
Nikt nie strzela zauway Boaz. Albo ju po wojnie, albo si jeszcze nie zaczo.
Wesoe snopy wiata, ktre obserwowali, nie pochodziy z reflektorw. Ich rdem byy
wysokie krysztay na granicy oddzielajcej jasn pkul Merkurego od pkuli mrocznej.
Krysztay przechwytyway promienie soca, amay je pryzmatycznie i wysyay na mroczn
stron planety. Krysztay po stronie mrocznej apay promienie i podaway dalej.
Nietrudno byo uwierzy, e to reflektory bawi si wiatem ponad dachami wyrafinowanej
cywilizacji. Nietrudno byo wzi gst dungl biaoniebieskich krysztaw za majestatyczne,
pikne drapacze chmur.
Stojcy przy luku Wujo zapaka bezgonie. Opakiwa mio, rodzin, przyja, prawd,
cywilizacj. Opakiwa abstrakcje, gdy jego pami krya w zanadrzu kilka zaledwie twarzy
i rekwizytw, z ktrych wyobrania mogaby skleci misterium. Imiona klekotay mu w gowie
jak suche koci. Stony Stevenson przyjaciel... Be ona... Chrono syn... Wujo ojciec...
Ni std, ni zowd natkn si na imi Malachi Constant i zupenie nie wiedzia, co z nim
pocz.
Wujo popad w tpe uwielbienie, tpy szacunek dla wspaniaych ludzi i wspaniaych
ywotw, ktrych dzieem byy majestatyczne budowle omiatane teraz snopami wiata
reflektorw. Oto miejsce, w ktrym rodziny bez oblicza, przyjaciele bez oblicza i nadzieje bez
imienia mogy rozkwita jak...
Metafora dotyczca rozkwitania uleciaa Wujowi z pamici.
Wyobrazi sobie nadzwyczajn fontann stoek utworzony z ustawionych schodkowa mis
o rosncych rednicach. Do niczego. Fontanna bya sucha jak pieprz, upstrzona ruinami ptasich
gniazd. Wujo poczu kucie w opuszkach palcw, jakby je sobie pociera wdrapujc si po
wyschnitych misach fontanny.
Obraz by do niczego.
Strona 71
11178
Nastpnie Wujo wyobrazi sobie trzy pikne dziewczyny, ktre kusiy go do zejcia
w naoliwion czelu lufy mauzera.
Chopie zdziwi si Boaz. Wszyscy pi. Ale nie popi sobie dugo! Boaz zajodowa
i oczy mu rozbysy. Jak Boaz i Wujo rusz w tango powiedzia kady jeden zerwie si na
rwne nogi i oka nie zmruy, najmniej przez par tygodni!
Pilot-nawigator wprawnie manewrowa statkiem. Aparatura gadaa nerwowo sama do siebie,
koujc, wirujc, popstrykujc i buczc. Lokalizowaa i omijaa przeszkody z obu stron,
w poszukiwaniu idealnego ldowiska na dole.
Projektanci pilota-nawigatora celowo zaszczepili aparaturze jedn obsesj obsesj t byo
znalezienie schronienia dla bezcennych rzekomo oddziaw i sprztu, ktre statek nis na
pokadzie. Pilot-nawigator mia za zadanie osadzi oddziay i sprzt w najgbszej dziurze
w okolicy. Zakadano, e ldowanie bdzie miao miejsce pod ogniem nieprzyjaciela.
W dwadziecia ziemskich minut pniej pilot-nawigator dalej gada do siebie. Mia sobie
wicej do powiedzenia ni kiedykolwiek przedtem.
A statek wci opada i opada, z du prdkoci.
Rzekome reflektory i wieowce zniky z pola widzenia. Pozostaa atramentowa czer.
Wntrze statku zalega cisza o niewiele janiejszym odcieniu. Wujo i Boaz wyczuli, co si
z nimi dzieje, i nie znajdowali na to sw.
Susznie wyczuli, e s oto grzebani ywcem.
Statek podskoczy znienacka, ciskajc Boazem i Wujem o podog.
Gwatowno maszyny przyniosa Wujowi i Boazowi gwatown ulg.
Nareszcie w domu! zawoa Boaz. Witajcie w domu!
W tej samej chwili powrcio ohydne uczucie podrowania na leccym z drzewa liciu.
W dwadziecia ziemskich minut pniej statek nadal agodnie opada w d.
Podskoki stay si czstsze.
Aby uchroni si przed skutkami wstrzsw, Boaz i Wujo powdrowali do ek. Pooyli
si twarzami w d, zaciskajc donie na metalowych prtach stelay koi.
Aby unieszczliwi ich do reszty, pilot-nawigator znw zarzdzi noc.
Nad kopu statku przeszed zgrzyt, ktry zmusi Wuja i Boaza do podniesienia gw
z poduszek i spojrzenia na luki. Na zewntrz panowao bladote wiato.
Wujo i Boaz wrzasnli z radoci i rzucili si do lukw. Ledwie ich dopadli, ponownie rzucio
nimi o ziemi, gdy statek wyzwoli si wanie z puapki i podj opadanie.
W jedn ziemsk minut pniej opadanie ustao.
Pilot-nawigator pstrykn skromnie. Dostarczywszy bezpiecznie adunek z Marsa na
Merkurego, pilot-nawigator wyczy si zgodnie z instrukcj.
Dostarczy swj adunek na dno jaskini, sto szedziesit mil pod powierzchni Merkurego.
Mozolnie przedziera si w d przez uciliwy system kominw, pki nie dao si ju opa
gbiej.
Boaz pierwszy dopad luku, pierwszy wyjrza na zewntrz i pierwszy zobaczy radosne,
romboidalne, to-akwamarynowe powitanie, jakie harmonie zgotoway na cianie jemu
i Wujowi.
Wuju! zawoa Boaz. Jak Boga kocham, spuci nas w sam rodek nocnego klubu
w Hollywood!
W tym miejscu poyteczna bdzie rekapitulacja zasad techniki oddechowej Schliemanna
podana dla penego zrozumienia tego, co pniej nastpio. W kabinie cinieniowej Wujo
i Boaz otrzymywali tlen z pigu, ktre rozpuszczay im si w jelitach cienkich. Z chwil
przeniesienia si w atmosfer nie pozbawion cinienia, mogli jednak poniecha zatykania
otworw usznych i nosowych i trzymania gb na kdk. Pene zakorkowanie konieczne byo
jedynie w prni lub w atmosferze trujcej.
Boaz dziaa pod wraeniem, e na zewntrz statku panuje poywna atmosfera jego ojczystej
Ziemi.
W rzeczywistoci na zewntrz nie byo nic poza prni.
Boaz zatrzasn wewntrzne drzwi, lecz dopiero po tym, jak obaj z Wujem nabawili si
krwotokw w trakcie wznoszenia okrzykw radoci.
Strona 72
11178
Padli, krwawic obficie z ukadw oddechowych.
Jedynym, co uratowao ich od mierci, by automatyczny system zabezpieczajcy, ktry na
eksplozj natychmiast odpowiedzia kontreksplozj, przywracajc cinienie w kabinie do normy.
O matko! powiedzia Boaz po przyjciu do siebie. O matko jedyna, ja chromol to
w ogle nie jest Ziemia.
Wujo i Boaz nie wpadli w panik.
Posikiem, odpoczynkiem, napojem i piguami przywrcili sobie siy.
Nastpnie za zakorkowali otwory uszne i nosowe, zamknli gby na kdk i ruszyli na
zwiedzanie okolic statku. Stwierdzili, e ich grobowiec jest gboki, zawiy, nieskoczony,
bezpowietrzny, nie zamieszkany przez nic, co choby w odlegym stopniu przypominao
czowieka.
Zauwayli obecno harmonii, lecz nie podniosa ich ona na duchu. Stworzenia wyday im
si przeraajce.
Wujo i Boaz nie przyjli tak naprawd do wiadomoci, e znajduj si w miejscu zgodnym
z powyszym opisem. Nieprzyjcie tego do wiadomoci uratowao ich przed panik.
Powrcili na statek.
O.K. powiedzia spokojnie Boaz. Zdarzy si jaki bd. Utknlimy za gboko
w ziemi. Musimy teraz polecie z powrotem do gry, tam, gdzie stoj domy. Powiem ci szczerze,
Wuju: wcale mi si nie wydaje, eby to, w czym emy si zagrzebali, to bya Ziemia. Zdarzy
si, jak mwi, jaki bd i trzeba bdzie popyta ludzi z tamtych domw, gdzie jestemy.
O.K. powiedzia Wujo. Obliza wargi.
Nacinij tylko ten guzik start powiedzia Boaz a polecimy jak ptaszek.
O.K. powiedzia Wujo.
Wiesz, Wuju powiedzia Boaz ci tam na grze, w tych domach, mog w ogle nie
wiedzie o tym tutaj pod ziemi. Moe odkrylimy co, co ich rzuci na kolana.
Jasne zgodzi si Wujo. Jego dusza czua cinienie pitrzcych si nad ni dziesitek mil
biecych skay. Jego dusza przeczua prawdziw istot potrzasku. We wszystkie strony, a take
w gr, biegy korytarze, ktre si rozwidlay, rozwidlay i rozwidlay. A kade rozwidlenie
rozwidlao si w kanaliki, a kady kanalik w przesmyki nie szersze ni por ludzkiej skry.
Dusza Wuja susznie czua, e najwyej jedna na dziesi tysicy odng wiedzie prosto na
powierzchni.
Dziki byskotliwie pomylanemu czujnikowi na spodzie, statek Wuja i Boaza z atwoci
wyczu drog w gb jednego z bardzo nielicznych kanaw wiodcych do rodka w gb
jednego z bardzo nielicznych kanaw wiodcych na zewntrz.
Dusza Wuja nie podejrzewaa jeszcze jednego: bezdennej gupoty pilota-nawigatora, gdy przyszo
do podrowania w gr. Projektantom w ogle nie postao w gowie, e statek leccy w gr
moe stan, w obliczu jakichkolwiek problemw. Wszystkie marsjaskie statki kosmiczne
miay, bd co bd, za zadanie wystartowa z pozbawionego przeszkd pola na Marsie i po
wyldowaniu pozosta na Ziemi. W rezultacie statek nie posiada praktycznie adnych czujnikw
do wykrywania przeszkd w grze.
Czoem, stara dziuro powiedzia Boaz.
Wujo od niechcenia nacisn guzik start,
Pilot-nawigator mrukn z cicha,
W cigu dziesiciu ziemskich sekund pilot-nawigator by cakowicie rozgrzany.
Statek z lekkoci pirka unis si nad podoe jaskini, musn cian, ze zgrzytliwym,
rozdzierajcym piskiem zacz szorowa o cian burt, hukn kopu w sterczcy u gry
wystp, cofn si, znw hukn kopu, cofn si, ci wystp, poszed lekko w gr. Za chwil
ponownie rozleg si zgrzytliwy pisk tym razem ze wszystkich stron jednoczenie.
Ruch do gry usta cakowicie.
Statek wklinowa si w lit ska.
Pilot-nawigator stkn.
Przez podog kabiny posa swojej zaodze smuk musztardowego dymu.
Pilot-nawigator przesta stka.
Przegrza si, przegrzanie za byo dla pilota-nawigatora sygnaem do wycofania statku
Strona 73
11178
z beznadziejnego bigosu, w jaki sam go wpakowa. Pilot-nawigator zgrzytajc zabra si do
wykonywania zadania. Jkny stalowe wsporniki. Nity szczkny jak karabiny w akcji.
W kocu statek zosta uwolniony.
Pilot-nawigator wiedzia, e wyej dupy nie podskoczy.
Skierowa pojazd na powrt ku podou jaskini, gdzie osadzi go z dononym cmokniciem.
Pilot-nawigator wyczy si.
Wujo ponownie wcisn guzik start.
Statek ponownie wtarabani si w lepy korytarz, ponownie si wycofa, ponownie osiad na
dole i zgasi silniki.
Po dwunastokrotnym powtrzeniu tego cyklu czynnoci jasne byo, e statek moe jedynie
rozwali si w drobny mak. Powoka bya ju i tak mocno naruszona.
Kiedy statek po raz dwunasty osiad na pododze jaskini, Wujo i Boaz rozkleili si
kompletnie. Zaczli paka.
Ju po nas, Wuju, ju po nas szlocha Boaz.
Nie pamitam, ebym kiedykolwiek y powiedzia Wujo zaamujcym si gosem.
Mylaem, e w kocu chocia troch uyj ycia.
Wujo zbliy si do luku i oczami penymi ez wyjrza na zewntrz.
Zobaczy, e najblisze statku stworzenia utworzyy na akwamarynowym tle doskonale
ksztatn, jasnot liter .
Utworzenie litery miecio si w granicach prawdopodobiestwa uoenia czegokolwiek
przez bezmzgie stworzenia, grupujce si w sposb niekontrolowany. Po chwili jednak Wujo
stwierdzi, e przed znajduje si doskonale zarysowane J. Przed J za doskonale zarysowane
C.
Wujo przekrzywi gow i z ukosa wyjrza przez luk. Pozycja ta zapewnia mu pole widzenia
dugoci stu jardw, obejmujce ca zachwaszczon harmoniami cian.
Wujo skonstatowa w osupieniu, e harmonie ukadaj na cianie wiadomo
z olniewajcych liter.
Wiadomo ta akwamarynowa na cytrynowym tle -brzmiaa:
TO JEST TEST NA INTELIGENCJ!
Rozdzia 9
Zagadka rozwizana
Na pocztku Bg sta si Niebem i Ziemi... I rzek Bg: Niech si stan wiatem. I sta
si wiatem.
AUTORYZOWANA POPRAWIONA BIBLIA Winstona Nilesa Rumfoorda
Doskona przeksk na podwieczorek bd mode harmonie zwinite w tutki i nadziewane
serkiem wenusjaskim.
KUCHNIA GALAKTYCZNA Beatrycze Rumfoord
W sensie duchowym mczennicy z Marsa umarli nie w chwili zaatakowania Ziemi, lecz
wwczas, gdy zostali wcieleni w tryby marsjaskiej machiny wojennej.
KIESZONKOWA HISTORIA MARSA Winstona Nilesa Rumfoorda
Znalazem sobie miejsce, gdzie mog robi dobrze nie wyrzdzajc nikomu krzywdy.
(-) B o a z, w WUJU I BOAZIE W JASKINIACH MERKUREGO Sary Horne Canby
Najpopularniejsz ksik jest od pewnego czasu Autoryzowana poprawiona Biblia
Winstona Nilesa Rumfoorda. Drugie miejsce pod wzgldem poczytnoci zajmuje uroczy art
literacki pt. Kuchnia galaktyczna Beatrycze Rumfoord. Na trzecim plasuje si Kieszonkowa
Strona 74
11178
historia Marsa Winstona Nilesa Rumfoorda. Na czwartym za powie dla dzieci. Wujo i Boaz
w jaskiniach Merkurego pira Sary Horne Canby.
Poczciwy wydawca wyjania sukces ksiki pani Canby na skrzydeku obwoluty: Ktre
dziecko nie marzy o tym, by rozbi si gdzie na statku kosmicznym wyposaonym w zapas
hamburgerw, hot dogw, ketchupu, sprztu sportowego i oranady w proszku?
Dr Frank Minot z kolei, w ksice pt. Czy doroli to harmonie?, definiuje perwersyjny
aspekt mioci, jak dzieci darz ksik pani Canby: Zastanwmy si pisze Minot jak
bliskie s dowiadczenia Wuja i Boaza codziennym dowiadczeniom dziecka. Wujo i Boaz z ca
powag i szacunkiem odnosz si do stworze, bdcych w gruncie rzeczy istotami
nieprzyzwoicie wrcz pozbawionymi motywacji, wraliwoci i intelektu. Krelc paralel
midzy ludzkimi rodzicami a harmoniami, Minot powouje si na postpowanie Wuja i Boaza
wobec harmonii. Przez trzy lata, co czternacie ziemskich dni, harmonie przekazyway Wujowi
i Boazowi nowy komunikat, zawsze peen wiary lub zawoalowanej drwiny.
Autorem komunikatw by naturalnie Winston Niles Rumfoord, ktry materializowa si na
Merkurym w cyklu czternastodniowym. Odlepia on harmonie tu, a przylepia je wdzie,
formujc na cianach litery.
W opowieci pani Canby pierwsza wzmianka o tym, e Rumfoord od czasu do czasu krci
si po jaskiniach, pada pod sam koniec ksiki, gdy Wujo odkrywa w pyle lady wielkich psich
ap.
W tym miejscu jeli to dorosy czyta ksik na gos dziecku dorosy musi obowizkowo
zapyta fantastycznie gronym gosem:
No i jak mylisz, co to by za piesek?
By to piesek Kazak. By to straszliwy, ogromny, bezlitosny, infundybuowany
chronosynklastycznie piesek Winstona Nilesa Rumfoorda.
Kiedy Wujo odkry w pyle korytarza jaskini lady ap Kazaka, Wujo i Boaz przebywali na
Merkurym ju od trzech ziemskich lat. Przez ten czas Merkury dwanacie i p raza obwiz
Wuja i Boaza dookoa Soca.
Wujo znalaz lady w korytarzu biegncym sze mil ponad komor, w ktrej spoczywa
powgniatany, poharatany, uwiziony w skale statek kosmiczny. Wujo nie mieszka ju na statku,
tak samo zreszt jak Boaz. Statek suy im teraz za wspln baz zaopatrzeniowej, do ktrej
mniej wicej raz na ziemski miesic zgaszali si po zapasy ywnoci.
Wujo i Boaz rzadko si spotykali. Obracali si w zupenie rnych krgach.
Krgi, w ktrych obraca si Boaz, byy do ograniczone. Boaz zamieszkiwa sta i bogato
urzdzon posesj. Znajdowaa si ona na tym samym poziomie, co statek, tyle e o wier mili
dalej.
Krgi, w ktrych obraca si Wujo, byy ogromne i rnorakie. Wujo nie zaoy domu.
Wdrowa niestrudzenie coraz dalej, pnc si ku powierzchni, pki nie powstrzyma go chd.
Tam, gdzie chd zatrzymywa Wuja, tam zatrzymywa i harmonie. W grnych regionach, po
ktrych bdzi Wujo, harmonie byy zzibnite i nieliczne.
W przytulnej gbinie, gdzie mieszka Boaz, harmonie rosy szybko i obficie.
Boaz i Wujo rozstali si po ziemskim roku spdzonym wsplnie na pokadzie statku. Ten
pierwszy wsplny rok przekona ich dobitnie, e nie wydostan si na zewntrz, pki co lub kto
nie pojawi si, aby ich wyprowadzi.
Byo to dla nich jasne, aczkolwiek stworzenia na cianach uparcie przekazyway im
komunikaty podkrelajce prostot testu, ktremu zostali poddani, a take atwo, z jak
mogliby si wydosta, gdyby tylko troch pomyleli, gdyby tylko pomyleli z wiksz fantazj.
POMYLCIE! namawiay stworzenia.
Wujo i Boaz rozstali si po okresie przejciowego szalestwa Wuja. Wujo usiowa zabi
Boaza. Boaz wszed na statek niosc harmoni, ktra niczym si nie rnia od wszystkich
innych harmonii, i powiedzia:
Przypatrz si, Wuju, jaki mieszny karakan.
Wujo rzuci si Boazowi do garda.
W chwili znalezienia ladw psich ap Wujo by nagi. W cigym kontakcie ze ska
mszystozielony uniform i czarne fibrowe buty Marsjaskiej Szturmowej Dywizji Piechoty zdary
Strona 75
11178
si do cna.
Wujo nie przej si psimi ladami. Duszy Wuja nie wypenio po brzegi poczucie wsplnoty
ani wiateko nadziei, gdy Wujo dostrzeg lady ap istoty z krwi i koci, lady ap najlepszego
przyjaciela czowieka. Niewiele te mia sobie do powiedzenia, kiedy do ladw psich ap
doczyy lady dobrze obutego mczyzny.
Wujo pozostawa w stanie wojny z otaczajcym go rodowiskiem. Doszo do tego, e uwaa
je albo za siedlisko zej woli, albo za produkt chorobliwie zej organizacji. W odpowiedzi,
walczy z nim jedyn broni, jak mia pod rk biernym oporem i manifestacyjn pogard.
lady stp wzi Wujo za wstpne posunicia w kolejnej kretyskiej grze, do ktrej
usiowao go wcign rodowisko. Postanowi, e owszem, pody za ladami, ale ospale, bez
entuzjazmu. Pody za nimi tylko dlatego, e nic innego nie ma akurat w planie.
Pody za nimi.
Zobaczy, dokd prowadz.
Szed potykajc si i zataczajc. Biedny Wujo, solidnie straci na wadze, nie mwic ju
o czuprynie. Starza si bardzo szybko. Oczy go paliy, a szkielet zachowywa si jak wizka
koci luzem.
Wujo nie goli si na Merkurym. Ilekro rozkrzewione wosy i broda zaczynay mu
zawadza, obcina kpy wosia noem rzenickim.
Boaz goli si codziennie. Dwa razy na ziemski tydzie Boaz strzyg si przy pomocy
zestawu fryzjerskiego z wyposaenia statku.
Boaz, o dwanacie lat modszy od Wuja, nigdy w yciu nie czu si lepiej. W jaskiniach
Merkurego nabra ciaa a take rwnowagi wewntrznej.
Nisza, ktr zamieszkiwa Boaz, wyposaona bya w prycz, st, dwa krzesa, gruszk
treningow, lustro, hantle, magnetofon i tamotek z nagraniami tysica stu kompozycji.
Nisza, ktr zamieszkiwa Boaz, miaa drzwi oby gaz, ktrym Boaz zamyka jej wylot.
Drzwi stay si konieczne, gdy harmonie uznay Boaza za Pana Boga Wszechmogcego.
Lokalizoway go na podstawie bicia serca.
Gdyby zasn przy otwartych drzwiach, zbudziby si przyszpilony do ziemi przez setki
tysicy swoich wielbicielek. Puciyby go dopiero wwczas, gdy serce Boaza przestaoby bi.
Boaz tak samo jak Wujo chodzi nago. Nadal mia jednak buty. Jego oryginalne skrzane
buty fantastycznie zniosy prb czasu. To prawda, na jedn mil przebyt przez Boaza, Wujo
przemierza pidziesit, ale buty Boaza nie tylko przetrway buty Boaza wyglday jak nowe.
Boaz regularnie odkurza je, pastowa i pucowa do poysku.
Wanie pucowa je do poysku.
Drzwi niszy zablokowane byy gazem. Tylko cztery ulubione harmonie towarzyszyy
Boazowi w mieszkaniu. Dwie owiny mu si wok bicepsw. Jedna przylgna do uda.
Czwarta, niedojrzay osobnik dugoci trzech zaledwie cali, przywieraa od strony spodniej do
nadgarstka Boaza pasa si na jego pulsie.
Ilekro Boaz trafi na harmoni, ktra podobaa mu si bardziej ni inne, pozwala jej wanie
na to na to, by popasa si na jego pulsie.
Lubisz to? przemawia w mylach do zaszczyconej harmonii. Przyjemne, co?
Boaz nigdy jeszcze nie czu si tak silny fizycznie, nigdy jeszcze nie czu si tak silny
intelektualnie, nigdy jeszcze nie czu si tak silny duchowo. By zadowolony, e rozsta si
z Wujem, poniewa Wujo zawsze tak wszystko wykrci, e w kocu kady, kto czu si
szczliwy, wychodzi na gupka albo idiot.
Od czego czowiek si taki robi? spyta Boaz w mylach mod harmoni. Co on z tego
ma, w porwnaniu z tym wszystkim, co odrzuca? Nic dziwnego, e wyglda jak chory.
Boaz pokrci gow.
Prbowaem go zainteresowa wami, karakany, to si wciek jeszcze gorzej. Po co si tak
wcieka?
Ja tam nie wiem, co jest grane cign w mylach Boaz i pewnie nawet, jakby mi kto
wytumaczy, i tak bybym za gupi, eby zrozumie. Wiem jedno: kto podda nas testowi, kto
albo co, o wiele mdrzejszy od nas. I jedyne, co mog zrobi, to zachowywa si przyjanie, nie
denerwowa si i przyjemnie zabija czas, pki nie bdzie po wszystkim.
Strona 76
11178
Boaz kiwniciem gowy sam przyzna sobie racj.
Taka jest moja filozofia, przyjaciele przemwi do przyssanych do siebie harmonii.
I wasza te, jeli si nie myl. Pewnie dlatego takemy si od pocztku spiknli.
Czubek skrzanego buta, ktry Boaz pucowa do poysku, lni jak rubin.
Chopaki, hej tam, chopaki, chopaki, chopaki przemwi do siebie Boaz, wpatrujc si
w rubin. Kiedy pucowa buty, wyobraa sobie, e w rubinach ich noskw moe zobaczy
mnstwo rzeczy.
Akurat w tej chwili Boaz patrzy w rubin i widzia, jak Wujo dusi Stonyego Stevensona przy
kamiennym palu na elaznym placu defilad, hen, hen, na Marsie. w straszliwy obraz nie
nasun mu si przypadkowo. Stanowi on o stosunkw czcych Boaza z Wujem.
Ty mnie nie prawduj powiedzia Boaz w mylach to i ja ciebie nie bd prawdowa.
Takie yczenie wyrazi kilkakrotnie wobec Wuja.
Boaz sam wymyli to yczenie, a miao ono oznacza: Wujo ma przesta otwiera Boazowi
oczy na prawd o harmoniach, poniewa Boaz kocha harmonie i poniewa Boaz jest tak
uprzejmy i nie otwiera Wujowi oczu na prawdy, ktre by Wuja unieszczliwiy.
Wujo nie wiedzia, e zadusi na mier swojego przyjaciela Stonyego Stevensona. Wujo
sdzi, e Stony nadal yje sobie w najlepsze gdzie we Wszechwiecie. Wujo karmi si nadziej
ponownego spotkania ze Stonym.
Boaz by uprzejmy nie ujawnia Wujowi prawdy, niezalenie od rozmiarw pokusy do
walnicia ni Wuja midzy oczy.
Straszliwy obraz w rubinie rozpyn si w nico.
Tak, Panie rzek w mylach Boaz.
Dorosa harmonia na lewym bicepsie Boaza poruszya si niespokojnie.
Prosisz Boaza o koncert? zapyta j Boaz w mylach. O to ci chodzi? Chcesz powiedzie
tak: Boazuniu, nie pomyl sobie, e jestem niewdziczna, przecie wiem, jaki to wielki zaszczyt
dosta si tutaj, tak blisko twojego serca. Tylko e cay czas myl o moich przyjacioach po
tamtej stronie drzwi i cay czas auj, e i im nie trafi si jaki smaczny ksek. O to ci chodzi?
-Boaz w mylach ponowi pytanie. Prbujesz pewnie powiedzie: Prosz ci, Tatku Boazie,
daj koncert dla wszystkich moich biednych przyjaci po tamtej stronie? O to ci chodzi?
Boaz umiechn si.
Nie musisz mi si podlizywa rzek do harmonii.
Maa harmonia na nadgarstku zoya si wp i rozwina.
A ty, co masz do powiedzenia? spyta j w mylach Boaz. Prbujesz powiedzie:
Wujciu Boazie, twj puls jest zbyt poywny dla takiego szkraba jak ja. Wujciu Boazie, pu
prosz jak mi, sodk, nietrudn muzyczk do jedzenia? O to ci chodzi?
Boaz skupi teraz uwag na harmonii przywierajcej mu do prawego ramienia. Stworzenie
pozostawao w bezruchu.
Milczek z ciebie, co? zagadn je w mylach Boaz. Gada mao, za to myli cay czas.
Mylisz pewnie, e Boaz jest paskudny, bo nie pozwala muzyczce gra bez przerwy, co?
.Harmonia na lewym bicepsie znw si poruszya.
Co mwisz? zapyta w mylach Boaz. Przekrzywiwszy gow uda, e nasuchuje, chocia
aden dwik nie zdoaby roznie si w prni, ktr zamieszkiwa.
Mwisz: Krlu Boazie, zagraj nam prosz Uwertur 1812? Boaz uczyni min
zdumion, a zaraz potem bardzo srog. Nie wszystko, co najsmaczniejsze, bywa najzdrowsze
upomnia stworzonko w mylach.
Naukowcy badajcy zagadnienie Wojny Marsjaskiej czstokro zaamuj rce nad
niekonsekwencj przygotowa wojennych Rumfoorda. Na niektrych odcinkach plany
Rumfoorda mocno szwankuj. Dla przykadu buty, w ktre wyposay swe regularne oddziay,
byy wrcz satyr na nietrwao papierowego spoeczestwa Marsa satyr na spoeczestwo
istniejce tylko po to, by ulec samozniszczeniu w dziele jednoczenia narodw Ziemi.
Dla odmiany biblioteki muzyczne skompletowane osobicie przez Rumfoorda dla
kompanijnych statkw-matek, stanowi ekstrakt wielkiej schedy kulturowej schedy
przygotowanej jakby z myl o monumentalnej cywilizacji, majcej przetrwa tysic ziemskich
lat. Twierdzi si, e Rumfoord powici wicej czasu bezuytecznym bibliotekom muzycznym
Strona 77
11178
ni zbrojeniom i szpitalnictwu polowemu razem wzitym.
Zdaniem anonimowego aforysty Armia Marsa przybya z zapasem muzyki na trzysta
godzin cigego suchania, a nie zdya wysucha do koca nawet Minutowego walca.
Obkaczy nacisk na muzyk, ktr uniosy na swych pokadach kampanijne statki-matki,
ma bardzo proste wyjanienie: Rumfoord mia hopla na punkcie dobrej muzyki, hopla, ktry
ogarn go tak si skada dopiero po tym, jak zosta rozcignity w czasie i przestrzeni przez
infundybu chronosynklastyczn.
Harmonie w jaskiniach Merkurego te miay hopla na punkcie dobrej muzyki. Przez cae
stulecia pasy si na jednej synkopowanej nucie pieni Merkurego. Kiedy Boaz po raz pierwszy
zaserwowa im muzyk a byo to przypadkowo wito wiosny niektre stworzonka a
poumieray w ekstazie.
Martwa harmonia marszczy si i pomaraczowieje w tym wietle merkuriaskich jaski.
Martwa harmonia wyglda jak suszona morela.
Za pierwszym razem, ktry w zamyle Boaza wcale nie mia by koncertem dla harmonii,
magnetofon sta na pododze statku. Stworzonka, ktre a poumieray w ekstazie, pozostaway
w bezporednim kontakcie z kadubem statku.
Teraz, w dwa i p roku pniej, Boaz potrafi ju tak zorganizowa koncert dla harmonii,
aby ich nie pozabija.
Boaz opuci swoj nisz z magnetofonem i wybranymi tamami pod pach. W korytarzu na
zewntrz stay dwie aluminiowe deski do prasowania. Nki ich zaopatrzone byy w filcowe
podkadki. Deski stay w odlegoci szeciu stp jedna od drugiej, midzy nimi za rozcigay si
nosze, wykonane z aluminiowych prtw i mszystozielonego ptna.
Boaz umieci magnetofon porodku noszy. Zadaniem caej machiny byo maksymalnie
rozcieczy dobywajce si z magnetofonu wibracje. Zanim wibracje dotary do kamiennej
podogi, musiay przedrze si przez martwe ptno noszy, wzdu ich stelaa, poprzez deski do
prasowania, na koniec za przez filcowe osonki nek, na ktrych wspieray si deski.
Rozcieczanie byo miar bezpieczestwa. Gwarantowao, e adna z harmonii nie otrzyma
miertelnej dawki muzyki.
Boaz umieci tam w magnetofonie i wczy urzdzenie. Przez cay czas trwania koncertu
sta na stray przy magnetofonie. Jego zadaniem byo pilnowa, by adne ze stworze nie
podczogao si za blisko. Jeli ktre stworzenie podczogao si za blisko, Boaz mia za zadanie
odlepi je od ciany czy podogi, zbeszta i przylepi z powrotem w odlegoci stu jardw lub
jeszcze dalej.
Jak nie nabierzesz rozumu karci Boaz w mylach niefrasobliw harmoni bdziesz za
kadym razem ldowa tam, w lewym rogu. Przemyl to sobie.
Nawet stworzenie umieszczone o sto jardw od magnetofonu otrzymywao mnstwo muzyki
do zjedzenia.
ciany jaski miay tak niezwyk zdolno przewodzenia, e nawet harmoniom przywartym
do cian o cae mile dalej dostaway si za ich porednictwem okruchy Boazowego koncertu.
Wujo, ktry tropic lady coraz gbiej zapuszcza si w jaskinie, stwierdzi na podstawie
zachowania harmonii, e Boaz daje koncert. Dotar do strefy ciepej, gdzie roio si od harmonii.
Zaamywa si tu regularny wzr tych i akwamarynowych rombw mozaika ulegaa
wynaturzeniom w postaci nieforemnych grud, wizek i zygzakw. Wszystko to byo dzieem
muzyki.
Wujo zoy toboek na ziemi, a nastpnie sam pooy si dla odpoczynku.
Wujo ni o kolorach innych ni i akwamaryna.
Potem przynio mu si, e jego najlepszy przyjaciel, Stony Stevenson, oczekuje go za
najbliszym zakrtem. Umys Wuja oywi si pod wpywem sw, ktre obaj ze Stonym
wypowiedz podczas spotkania. Umys Wuja nadal nie dysponowa obrazem twarzy, ktra
pasowaaby do imienia Stony Stevensona, ale nie miao to wikszego znaczenia.
Takich dwch, jak my! rzek do siebie Wujo. Rozumia przez to, e on i Stony, dziaajc
we dwjk, byliby niepokonani.
Sowo daj powiedzia sobie z satysfakcj Wujo. -Wanie takich dwch chc za wszelk
cen trzyma oddzielnie. Bo jak Stony i Wujo znw si kiedy spikn, tamci bd musieli bardzo
Strona 78
11178
uwaa. Kiedy Stony spiknie si z Wujem, wszystko si moe zdarzy, i zazwyczaj si zdarza.
Wujo zachichota.
Ci, ktrzy rzekomo obawiali si ponownego spiknicia Wuja ze Stonym, zamieszkiwali wielkie,
pikne budowle na powierzchni. W cigu trzech lat wyobrania Wuja utkaa cae systemy wiedzy
na kanwie kilku migawkowych obrazw rzekomych budowli, ktre byy w istocie litymi,
martwymi, zimnymi jak ld krysztaami. Wyobrania Wuja bya teraz wicie przekonana, e
panowie caego stworzenia zamieszkiwali, wanie te budowie. Wizili oni Wuja i Boaza, a kto
wie, czy nie i Stonyego. Przeprowadzali w jaskiniach dowiadczenia na Wuju i Boazie.
Nadawali komunikaty przy uyciu harmonii. Same harmonie nie miay z komunikatami nic
wsplnego.
Wszystko to Wujo wiedzia na pewno.
Wujo wiedzia na pewno jeszcze mnstwo innych rzeczy. Wiedzia nawet, jak s
umeblowane budynki na powierzchni. Meble w ich wntrzach w ogle nie miay ng. Unosiy si
po prostu w powietrzu, podtrzymywane si magnetyczne,.
Za mieszkacy budynkw w ogle nie pracowali i nigdy si o nic nie troszczyli.
Wujo ich nienawidzi.
Nienawidzi take harmonii. Oderwa jedn od ciany i przedar na p. Harmonia
natychmiast si pomarszczya i spomaraczowiaa.
Wujo cisn przepoowionym zewokiem o puap. A patrzc za nim, dostrzeg na suficie
nowy komunikat. Komunikat rozprasza si stopniowo pod wpywem muzyki. Ale jeszcze by
czytelny.
Komunikat w szeciu sowach instruowa Wuja, jak ma uciec z podziemia w sposb pewny,
prosty i szybki. Otrzymawszy rozwizanie zagadki, ktrej przez trzy lata sam nie zdoa
rozwika, Wujo musia przyzna, e zagadka bya istotnie dziecinnie prosta i pozbawiona
kruczkw.
Wujo puci si w d cigiem jaski, a wreszcie dotar w sam rodek Boazowego koncertu
dla harmonii. Niezwyka wie sprawia, e by rozgorczkowany, a oczy wyaziy mu z orbit.
Nie mg mwi w prni, wic zacign Boaza na statek.
Tam, w nienaruszonej atmosferze kabiny, Wujo przekaza Boazowi komunikat, ktry
oznacza ucieczk z podziemia.
Teraz z kolei powinno byo zatka Boaza. Boaz zawsze z wielkim przejciem przyjmowa
najdrobniejsze nawet sygnay mogce wiadczy o inteligencji harmonii. Teraz jednak,
wysuchawszy nowiny o moliwoci rychego wydostania si z wizienia, Boaz zachowa
niezrozumia powcigliwo.
To... to by wyjaniao tamten drugi komunikat rzek cicho Boaz.
Jaki tamten komunikat? zdziwi si Wujo.
Boaz unis ramiona do gry, by da Wujowi obraz komunikatu, ktry przed czterema
ziemskimi dniami pojawi si na cianie przed jego domem.
Pisao tam: BOAZ, NIE ODCHOD! powiedzia Boaz. Dumnie popatrzy pod nogi.
KOCHAMY CI, BOAZ. Tak tam pisao.
Boaz opuci rce i odwrci si, jak gdyby si odwraca od pikna, ktre nie sposb znie.
Jak to zobaczyem powiedzia musiaem si umiechn. Popatrzyem po tych
malukich, grzecznych karakanach przylepionych do ciany i powiedziaem sobie: No, co wy
gdzie by tam wasz Boaz mia i? Boaz tu jeszcze posiedzi, i to dugo!
To puapka! powiedzia Wujo.
Co takiego? zdziwi si Boaz.
Puapka! powtrzy Wujo. Sztuczka, za pomoc ktrej chc nas tutaj zatrzyma!
Na stole przed Boazem lea otwarty komiks pod tytuem Tweety i Sylwester. Boaz nie od
razu odpowiedzia Wujowi. Najpierw przekartkowa sczytan do cna ksik.
Spodziewam si rzek w kocu.
Wujo przypomnia sobie tre szaleczej odezwy do Boaza, w ktrej harmonie powoyway
si na mio. Nastpnie uczyni co, czego nie robi ju od dawna. Rozemia si. Pomyla,
e trudno o bardziej melodramatyczny fina dla tego caego koszmaru ni fakt, e bezmzgie
membrany mwi o mioci.
Strona 79
11178
Boaz pochwyci Wuja gwatownie i zatelepa jego wyschym szkieletem.
Bybym ci wdziczny, Wuju wycedzi przez zby gdyby pozwoli mi mie wasne
zdanie o tym komunikacie, jak to one mnie kochaj. Widzisz cign Wuju cign dla
ciebie to moe by gupie. Widzisz cign Wuju cign te zwierzaki to nie twoja
broszka. Nikt ci nie kae ich lubi ani rozumie, ani wypowiada si na ich temat. Widzisz
cign Boaz Wuju cign Boaz ta wiadomo nie bya dla ciebie. Tam pisao, e kochaj
mnie. Ty jeste zwolniony.
Boaz puci Wuja i z powrotem zaj si komiksem. Wuja zdumia widok jego szerokich,
brzowych, muskularnych piecw. yjc z dala od Boaza, Wujo pochlebia sobie w mylach, e
w sensie fizycznym jest dla Boaza rwnym partnerem. Teraz przekona si, jak aonie gupio
sam siebie zwodzi.
Minie plecw Boaza poruszay si pynnie w misternych ukadach, kontrapunktujc
szybkie ruchy kartkujcych ksik palcw.
Tak si niby znasz na puapkach i w ogle przemwi Boaz. A skd wiesz, e jak std
odlecimy, nie wpakujemy si w jeszcze gorsz puapk?
Zanim Wujo zdoa mu odpowiedzie, Boaz przypomnia sobie, e zostawi bez dozoru
wczony magnetofon.
Nikt ich tam w ogle nie pilnuje! krzykn z rozpacz. Zostawi Wuja i pobieg w sukurs
harmoniom.
Czekajc na powrt Boaza, Wujo planowa sposb odwrcenia statku do gry dnem. Tak
wanie brzmiao rozwizanie zagadki, jak si wydosta na gr. To wanie zakomunikoway
mu na puapie harmonie:
WUJU, ODWR STATEK DO GRY DNEM.
Teoretycznie, odwrcenie statku do gry dnem byo oczywicie zabiegiem ze wszech miar
susznym. Na spodzie znajdowa si system czujnikowy. Po odwrceniu, statek mgby si
wydosta na powierzchni z tym samym wdzikiem i sprytem, z jakim wmanewrowa si pod
ziemi.
Dziki elektrycznemu podnonikowi i ledwie wyczuwalnemu cinieniu w jaskiniach
Merkurego, Wujo zdoa odwrci statek jeszcze przed powrotem Boaza. Dla rozpoczcia
wycieczki w gr wystarczyo teraz nacisn guzik start. Stojcy na gowie statek rbnie
wwczas w podog jaskini, podda si i wycofa, ulegajc wraeniu, e podoga to strop.
Pody w gr systemem kominw, ulegajc wraeniu, e poda w d. I nieuchronnie
znajdzie wyjcie na powierzchni, ulegajc wraeniu, e szuka moliwie najgbszej dziury.
Dziura, w ktrej si na koniec znajdzie, bdzie bezdennym, bezciennym jarem wiekuistej
przestrzeni.
Boaz wszed do stojcego na gowie statku z narczem martwych harmonii. Nis z kilogram
atrapek suszonych moreli. Niektre co byo do przewidzenia wymkny mu si z ramion.
A zatrzymawszy si, by je pozbiera, Boaz uroni jeszcze wicej.
Po twarzy lay mu si strugi ez.
Widzisz? rzek Boaz. By rozpaczliwie wcieky na siebie samego. Widzisz, Wuju?
powtrzy. Widzisz, co si dzieje, kiedy czowiek pjdzie sobie, tak ot, i zapomni?
Boaz pokrci gow.
To jeszcze nie wszystkie powiedzia. To jeszcze grubo nie wszystkie.
Znalaz pusty karton po lizakach i zoy w nim ciaa martwych harmonii.
Wyprostowa si, podpar pod boki. Tak jak przedtem zadziwi Wuja swoj tyzn fizyczn,
tak teraz zadziwi go sw godnoci.
Wyprostowany Boaz by mdrym, uczciwym, paczcym, brzowym Herkulesem.
Wujo czu si przez kontrast chudy, kostropaty i popieprzony w rodku.
Chcesz zrobi podzia, Wuju? zapyta Boaz.
Podzia? powtrzy Wujo.
Piguy, arcie, oranada w proszku, cukierki podpowiedzia Boaz,
Mamy si dzieli? zdziwi si Wujo. wity Boe, przecie tu jest wszystkiego dosy
na piset lat.
Nigdy dotd nie rozmawiali o podziale. Nigdy niczego im nie zabrako, nie grozi nawet
Strona 80
11178
aden brak.
Potowa dla ciebie, na drog, a poowa zostaje tu ze mn zaproponowa Boaz.
Zostaje z tob? niedowierza Wujo. Przecie... przecie ty lecisz ze mn, no nie?
Boaz unis sw wielk prawic w taktownym gecie nakazujcym milczenie w gecie
istoty ludzkiej wielkiej w kadym calu.
Tylko mnie tu nie prawduj, Wuju rzek Boaz. To i ja ciebie nie bd prawdowa.
Pici otar zy.
Wujo nigdy nie zdoa opdzi si od intrygujcych sw Boaza o prawdowaniu. Przeraay
go, jaka cz pamici ostrzegaa Wuja, e Boaz nie blefuje, e Boaz rzeczywicie zna jak
prawd o Wuju, ktra rozerwaaby Wuja na strzpy.
Wujo otworzy usta, ale zaraz je zamkn.
Przychodzisz do mnie z wielk nowin powiedzia Boaz. Boazie mwisz
bdziemy wolni! Na to ja zaczynam si cieszy, rzucam robot i szykuj si do wyjcia na
wolno.
I przez cay czas powtarzam sobie, jak to nareszcie bd wolny cign Boaz. A
wreszcie prbuj sobie wyobrazi, jak to bdzie, i przychodz mi do gowy tylko ludzie.
Popychaj mnie to w te, to wewte, i nic ich nie zadowala, wciekaj si tylko coraz bardziej, bo
nic a nic ich nie zadowala. I dr si na mnie, e ich nie zadowalam, a potem znowu zaczyna si
przepychanka.
I nagle przypominam sobie cign Boaz o tych zwariowanych stworzonkach, ktre tak
atwo uszczliwi za pomoc muzyki. I id do nich, i zbieram tysice trupw, zabitych dlatego,
e Boaz cakiem o nich zapomnia, taki by przejty swoj wolnoci. Kademu jednemu mogem
uratowa ycie, gdybym tylko myla o wasnej robocie.
I mwi sobie tak cign Boaz nigdy nie przydaem si na nic ludziom ani ludzie mnie
si nigdy na nic nie przydali. To na co mi wolno w tumie ludzi?
I ju wiedziaem. Wuju, co ci mam powiedzie, jak tu do ciebie wrc rzek Boaz.
I powiedzia Wujowi to, co mia mu powiedzie:
Znalazem sobie miejsce, gdzie mog robi dobrze nie wyrzdzajc nikomu krzywdy,
I widz, e robi dobrze, i ci, dla ktrych robi dobrze, te wiedz, e robi dobrze, i kochaj
mnie, Wuju, najlepiej jak umiej. Znalazem sobie dom.
A jak tu bd umiera ktrego dnia cign Boaz bd mg powiedzie sobie: Boazie,
ukazae sens ycia milionom stworze. Jeszcze nikt nie zrobi tyle dobrego. Nie masz wroga
w caym Wszechwiecie. Boaz wszed teraz w rol czuej Mamci i Papcia, ktrych nigdy nie
mia: Teraz ju pij rzek sam do siebie, wyobraajc sobie, e ley na kamiennym ou
mierci w jaskini Merkurego. Grzeczny z ciebie chopczyk, Boazie powiedzia. Dobranoc.
Rozdzia 10
Epoka cudw
O, Panie na Wysokociach, Stwrco Kosmosu, Wirniku Galaktyk, Duszo Fal
Elektromagnetycznych, Wdychaczu i Wydychaczu Niezmierzonych Obszarw Prni, Plucicielu
Ognia i Skay, Ty, Ktry Igrasz Mileniami c moglibymy uczyni dla Ciebie, czego Ty sam nie
zrobiby o cay oktylion razy lepiej? Nic. O, Rodzie Ludzki, uciesz si obojtnoci Stwrcy
swego, albowiem jej to zawdziczamy wolno, prawd i godno. Nigdy ju gupiec w rodzaju
Malachiego Constanta nie powie, wskazujc na trywialny zbieg okolicznoci: Kto tam na grze
mnie lubi. Nigdy te nie powie wam tyran: Bg chce, by stao si to czy owo, a kto nie
przyczyni si do realizacji tego czy owego, jest przeciw Bogu. O, Panie na Wysokociach, jak
wspania broni jest Obojtno Twoja, gdy dobylimy jej, tnc i szlachtujc szczodrze, a
puapka owa, ktra tak czsto czynia nas winiami lub pozbawiaa rozumu, lega oto
w gruzach!
(-)
Strona 81
11178
wielebny C. Horner Redwine
Byo wtorkowe popoudnie. Na pnocnej pkuli Ziemi trwaa wiosna.
Ziemia bya zielona i przesycona wilgoci. Dobrze byo wdycha wo ziemi, poywn jak
mietana.
Czysto deszczu, ktry pada na ziemi, take miaa swj smak. Smak czystoci by bosko
cierpki.
Ziemia bya ciepa.
Powierzchnia Ziemi wzdymaa si i kipiaa w yznym uniesieniu. Ziemia bya najyniejsza
tam, gdzie najwicej byo mierci.
Bosko cierpki deszcz pada na zielon rwnin, gdzie byo mnstwo mierci. Pada na
wiejski cmentarzyk w Nowym wiecie. Cmentarz znajdowa si w West Barnstable, Cope Cod,
Massachusetts, USA. Cmentarz by peen, przestrzenie midzy naturalnie zmarymi utkane byy
gsto ciaami czcigodnych ofiar wojny. Marsjanie i Ziemianie spoczywali tu rami przy
ramieniu.
Na caym wiecie nie byo kraju, na ktrego cmentarzach Marsjanie i Ziemianie nie
spoczywaliby rami przy ramieniu. Na caym wiecie nie byo kraju, w ktrym nie rozegraaby
si jaka bitwa w wojnie caej Ziemi z marsjaskim najedc.
Wszystko zostao przebaczone.
Wszystkie ywe istoty byy brami, a wszystkie zmare istoty jeszcze bardziej.
Kociek, przycupnity wrd nagrobkw jak zmoka kwoka dodo, bywa ju w rnych
epokach kocioem prezbiteriaskim, kongregacyjnym, unitariaskim i apokaliptycznym. Teraz
by to Koci Boga Doskonale Obojtnego.
Czowiek o wygldzie dzikusa stan na kocielnym dziedzicu, dziwic si mietankowemu
powietrzu, zieleni i wilgoci. By prawie nagi, a jego skotuniony czarny zarost i wosy znaczyy
pasma siwizny. Za jedyne odzienie mia dwiczc przepask na biodra, sporzdzon z nitw
i miedzianych przewodw.
Odzieniem tym przesania swj wstyd.
Deszcz spywa mu po szorstkich policzkach. Czowiek unis twarz, aby napi si deszczu.
Donie wspar o nagrobek, bardziej po to, by poczu jego dotyk, ni by zyska oparcie.
Przyzwyczajony by do dotyku kamieni by miertelnie przyzwyczajony do dotyku szorstkich,
suchych kamieni. Lecz kamie mokry, kamie omszay, kamie przycity w blok i poryty
napisami przez czowieka -taki kamie to byo co, czego nie dotyka od bardzo, bardzo dawna.
Pro patria gosi kamie, na ktrym czowiek opar donie.
Czowiekiem by Wujo.
Wujo wrci do domu z Marsa i Merkurego. Jego statek wyldowa samoczynnie
w przylegym do cmentarza lesie. Wuja przepeniaa nieukierunkowana, stumiona agresja
czowieka, ktremu w okrutny sposb zmarnowano cae ycie.
Wujo mia czterdzieci trzy lata.
Mia te wszelkie powody, aby sczezn i wyzion ducha.
Jedynym, co trzymao go przy yciu, byo yczenie bardziej machinalne ni serdeczne.
Wujo yczy sobie ponownego spotkania ze swoj, kobiet Be, ze swym synem Chrono i ze
swym najlepszym i jedynym przyjacielem, Stonym Stevensonem.
Wielebny C. Horner Redwine sta owego deszczowego wtorkowego popoudnia na ambonie
swojego kocioa. W kociele nie byo poza nim nikogo. Redwine wdrapa si na ambon po to
tylko, by dozna najwyszego upojenia. Najwyszego upojenia doznawa w wyjtkowo upojnych
okolicznociach by bowiem powszechnie uwielbianym gosicielem religii, ktra nie tylko
obiecywaa, lecz i czynia cuda.
Koci Redwinea Pierwszy Koci Boga Doskonale Obojtnego w Barnstable nosi
wezwanie: Koci Utrudzonego Tuacza z Kosmosu. Wezwanie usprawiedliwiaa nastpujca
przepowiednia: pewnego dnia samotny niedobitek Marsjaskich Si Zbrojnych pojawi si u wrt
kocioa w Barnstable.
Koci by w kadej chwili gotowy na cud. Przez zary wiekiem dbowy sup za ambon
Strona 82
11178
przechodzia rcznej roboty elazna dzida. Sup podtrzymywa potn krokiew oebrowania
dachu. Na haku tkwi wieszak na ubrania, wysadzany pszlachetnymi kamieniami. Na wieszaku
za, w przezroczystej plastikowej torbie, wisia kompletny strj mski.
Przepowiednia gosia, e Utrudzony Tuacz z Kosmosu przybdzie nago, a strj bdzie
pasowa na niego jak ula. Strj by tak pomylany, e nie pasowa na nikogo poza Tuaczem. By
to kombinezon barwy cytrynowej, impregnowany, zapinany na suwak i idealnie obcisy.
Strj odbiega od wczesnej mody. By to sztuczny twr, obmylony w celu dodania cudowi
splendoru.
Na piersi i plecach kombinezonu naszyte byy pomaraczowe znaki zapytania wysokoci
jednej stopy kady. Oznaczay one, e Tuacz z Kosmosu nie wie, kim jest.
Imi Tuacza miao pozosta nieznane, dopki Winston Niles Rumfoord, gowa wszystkich
kociow Boga Doskonale Obojtnego, nie obwieci go wiatu.
Ewentualne pojawienie si Tuacza z Kosmosu Redwine mia zasygnalizowa obkaczym
biciem w kocielny dzwon.
Na obkacze bicie dzwonu parafianie popa mieli w ekstaz, rzuci wszelk robot
i przybiec ze miechem i paczem.
Ochotnicza Stra Poarna w West Barnstable bya tak dalece opanowana przez parafian
Redwinea, e na miejsce cudu przyby mia sam wz straacki, jako jedyny pojazd choby
czciowo legitymujcy si wspaniaoci godn Tuacza z Kosmosu.
Syrena alarmowa ze szczytu remizy miaa si przyczy do obkaczego pienia dzwonu.
Pojedynczy ryk syreny oznacza poar ki lub lasu. Dwa ryki oznaczay poar w zabudowaniach.
Trzy ryki oznaczay ugaszenie poaru. Dziesi miao obwieci przybycie Tuacza z Kosmosu.
Woda sczya si do rodka przez spaczon ram okienn. Woda sczya si spod
obluzowanej dachwki, kapaa przez szczelin i byszczcymi kropelkami osiadaa na brzegu
baldachimu ponad gow Redwinea. Dobrotliwy deszcz kapa na wysuony dzwon przyszego
herolda wielkiej nowiny cieka wzdu sznura, nascza przyczepion u koca sznura
drewnian kuk, odrywa si kroplami od stp kuky i formowa kau na kamienistej posadzce
dzwonnicy.
Kuka bya symbolem sakralnym. Obrazowaa powszechnie potpian postaw wobec ycia,
ktra to postawa naleaa ju do przeszoci. Kuk zwano malachem. Nie byo domu ani biura,
w ktrym wierni Redwinea nie wywiesiliby malacha.
Istnia tylko jeden prawidowy sposb wywieszania malacha. Za szyj. Stosowano w tym
celu jedyny prawidowy rodzaj wza. Wze katowski.
A deszcz wci kapa ze stp Redwineowego malacha na kocu liny dzwonu.
Mina ju zimna, zdradliwa, wiosenna pora krokusw.
Mina delikatna, chodna, urocza wiosenna pora onkili.
Nadesza wiosna ludzkoci i z krzeww bzu za kocioem Redwinea zwisay dorodne kicie,
cikie jak winogrona pierwszego gatunku.
Redwine wsuchiwa si w deszcz i wyobraa sobie, e deszcz przemawia jzykiem
Chaucera. Redwine wyrecytowa na glos sowa, ktre w jego mniemaniu wypowiada deszcz;
wyrecytowa nie za gono, aby nie zagusza deszczu.
Gdy kwiecie deszczu rzsistym strumieniem
Marcow susz zmoczy do korzeni
I skpie y ziemi w takim pynie,
Ktry kwitnienia moc daje rolinie;
Kropelka deszczu migocc opada z baldachimu nad gow Redwinea, zmoczya lewe szko
jego okularw i policzek jak jabuszko.
Czas by dla Redwinea askawy. Stojc na ambonie, Redwine wyglda jak pyzaty wiejski
roznosiciel gazet w okularkach, chocia mia ju czterdzieci dziewi lat. Unisszy do, by
zetrze wilgo z policzka, Redwine zagrzechota bkitnym pciennym woreczkiem penym
oowianych naboi, ktry zwisa mu u nadgarstka.
Podobne woreczki z nabojami nosi przy kostkach obu ng i przy drugim nadgarstku, na
szelkach za zwisay mu dwie sztaby elaza jedna po stronie klatki piersiowej, druga na
plecach.
Strona 83
11178
Ciarki te hamoway go w pogoni za yciem.
Nosi na sobie czterdzieci osiem funtw i nosi je z radoci. Silniejsi dwigali wicej,
sabsi mniej. Kady silny fizycznie parafianin Redwinea z ochot bra na siebie ciarki
i obnosi je wszdzie z wielk dum.
Nawet najsabsi i najpokorniejsi musieli w kocu przyzna, e wszyscy maj rwne szans
w pogoni za yciem.
Wodnista muzyka deszczu stanowia tak urocze to dla wszelkiej recytacji, e Redwine
postanowi zadeklamowa jeszcze kawaek. Tym razem zdecydowa si na rzecz autorstwa
Winstona Nilesa Rumfoorda, Mistrza z Newport.
Kawaek, ktry Redwine zamierza wyrecytowa do wtru deszczu, by utworem, w ktrym
Mistrz z Newport okrela wasn pozycj w odniesieniu do swych posannikw, pozycj
posannikw w odniesieniu do trzdek, ktrymi si opiekowali, a take pozycj kadego
czowieka z osobna w odniesieniu do Boga. Redwine odczytywa ten utwr swym owieczkom
w kad pierwsz niedziel miesica.
Nie jestem ojcem waszym deklamowa Redwine. Nazwijcie mnie raczej bratem. Lecz
i bratem waszym nie jestem. Nazwijcie mnie raczej synem. Lecz i synem waszym nie jestem.
Nazwijcie mnie raczej psem. Lecz i psem waszym nie jestem. Nazwijcie mnie raczej pch na
ciele psa waszego. Lecz i pch nie jestem. Nazwijcie mnie raczej parchem na ciele pchy psa
Geoffrey Chaucer, Opowieci kanterberyjskie, tum. H. Prczkowska (przyp, tum).
waszego. Jako parch na ciele pchy psa waszego, gotw jestem suy wam jak potrafi najlepiej,
tak jak i wy sami pragniecie suy Panu Bogu Wszechmogcemu, Stwrcy Wszechwiata.
Redwine klasn w donie, zabijajc niewidzialn sparszywia pch. W kad pierwsz
niedziel miesica caa parafia tuka pch zgodnym klaniciem.
Nastpna kropi spada drc z baldachimu i ona take zmoczya policzek Redwinea.
Redwine skoni si w radosnej podzice za t kropl, za koci, za Mistrza z Newport, za
Ziemi, za Boga, Ktremu Nie Zaley, za wszystko.
Zstpi z ambony, a oowiane kulki w woreczkach kiway si przy tym statecznie w ty i w
przd.
Redwine min koci i wszed pod uk dzwonnicy. Przystan obok kauy pod sznurem
dzwonu i popatrzy w gr, ledzc drog, ktr woda dostawaa si do rodka. Doszed do
wniosku, e aden wiosenny deszczyk nie mgby dostawa si do rodka wdziczniej ni
wanie tutaj. Gdyby przyszo mu kiedy nadzorowa przebudow kocioa, dopilnuje, by
przedsibiorcze kropelki deszczu mogy nadal wpada do dzwonnicy t sam drog.
Tu za ukiem dzwonnicy znajdowa si inny uk liciasty uk gazi bzu.
Redwine wkroczy pod ten drugi uk, dostrzeg statek kosmiczny, ktry jak wielki bbel
wyrasta ponad las, zobaczy te nagiego, zaronitego Tuacza z Kosmosu, ktry sta na
dziedzicu kocioa.
Redwine krzykn z radoci. Biegiem rzuci si z powrotem do kocioa i jak pijany
szympans zawis na sznurze dzwonu. W dwicznym jazgocie dzwonu usysza sowa, ktre
jak gosi Mistrz z Newport wypowiaday wszystkie dzwony wiata:
PIEKA NIE MA! rozpiewa si dzwon.
PIEKA NIE MA!
PIEKA NIE MA!
PIEKA NIE MA!
Dwik dzwonu zatrwoy Wuja. Wujo usysza w nim gniew i przeraenie, wic puci si
biegiem w kierunku swego statku, bolenie cierajc skr podczas gramolenia si przez mur.
Zatrzaskujc klap usysza, jak syrena wyjkuje dzwonowi odpowiedzi.
Wujo doszed do wniosku, e Ziemia musi nadal pozostawa w stanie wojny z Marsem,
a syrena i dzwon wieszcz mu rych mier. Wcisn guzik start.
Automatyczny pilot zawaha si z odpowiedzi na sygna, zajty oywion, nie prowadzc
do niczego ktni z sob samym. Ktnia zakoczya si samowyczeniem pilota.
Wujo ponownie wcisn guzik start. Tym razem z caej siy przydusi go pit.
Pilot znw podj idiotyczn ktni z samym sob i sprbowa si wyczy, Stwierdziwszy,
e nie moe si wyczy, puci brudnoty dym.
Strona 84
11178
Dym sta si wkrtce tak gsty i zjadliwy, e zmusi Wuja do poknicia piguy i ponownego
zastosowania techniki oddechowej Schliemanna.
Nastpnie pilot-nawigator wyda z siebie gboki, wibrujcy, organowy dwik i zamar
bezpowrotnie.
O starcie nie byo mowy. Z chwil mierci pilota-nawigatora umiera cay statek.
Wujo przedar si poprzez dym do luku i wyjrza na zewntrz.
Zobaczy wz straacki. Wz straacki przedziera si ku statkowi przez lene poszycie.
Mczyni, kobiety i dzieci kurczowo trzymali si pompy, przemoczeni do suchej nitki i peni
ekstazy.
Przed wozem straackim postpowa wielebny C. Horner Redwine. W jednej rce nis
kanarkowy kombinezon w przezroczystej plastikowej torbie. W drugiej dziery ki wieo
citego bzu.
Kobiety say Wujowi causy i podnosiy w gr dzieci, aby i one mogy popatrze na
umiowan posta w rodku. Mczyni zostali przy wozie straackim, wznoszc okrzyki na
cze Wuja, wznoszc okrzyki na wasn cze, wznoszc okrzyki na cze wszystkiego.
Kierowca strzeli ogniem z motoru, wczy syren, zadzwoni dzwonkiem.
Wszyscy nosili ciarki. Byy to w wikszoci ciarki typowe obcione szarfy, woreczki
z oowiem, stare fajerki ktre miay za zadanie hamowa przewag fizyczn. Znalaza si
jednak wrd parafian Redwinea grupa gorliwych wiernych, ktrzy wybrali sobie ciarki
bardziej finezyjne i wicej mwice.
Byy wrd nich kobiety obdarzone przez lepy los oszaamiajc przewag urody.
Zniweczyy one t niesprawiedliw przewag za pomoc achmaniarskich strojw,
nieprawidowej postawy, gumy do ucia i karykaturalnego makijau.
Pewien staruszek, ktrego jedyn przewag by doskonay wzrok, popsu go sobie, noszc
okulary ony.
Ciemnoskry modzieniec, ktrego wybujay, drapieny seksapil rzuca si w oczy mimo
ndznego stroju i fatalnych manier, obciy si on, ktra miaa wstrt do spraw seksu.
Parafia Redwinea nie bya niczym wyjtkowym. Nie bya to wcale parafia fanatykw. Na
caej Ziemi yy dosownie miliardy radonie samoobcionych ludzi.
Ich rado braa si std, e nikt ju nad nikim nie mia przewagi.
Straacy wpadli nagle na cakiem nowy pomys wyraenia radoci. Na samym szczycie wozu
straackiego znajdowaa si sikawka. Mona ni byo krci w kko jak karabinem
maszynowym. Straacy ustawili sikawk pionowo i wczyli wod. Drcy, niepewny strumie,
zacz pi si ku niebu, a gdy osign maksymaln wysoko, wiatr porwa go na strzpy.
Strugi wody chlustay dookoa: jedne rozplaskiway si o statek Wuja, inne obleway samych
straakw, jeszcze inne spaday znienacka na kobiety i dzieci, wywoujc w pierwszej chwili
wielkie osupienie, a zaraz potem jeszcze wiksz rado.
Jedynie uroczemu przypadkowi zawdzicza naley fakt, e woda odegraa tak istotn rol
w powitaniu Wuja. Nie byo tego w planie. Tak si po prostu idealnie zoyo, e wszyscy mogli
zapamita si w wielkim, powszechnym wicie wody.
Wielebny C. Horner Redwine, ktry w oblepiajcym go szczelnie mokrym stroju czu si
nagi jak pogaski duszek leny, cisn ki bzu do wntrza statku przez uchylon szyb luku, do
ktrej natychmiast przycisn swe pene uwielbienia oblicze.
Twarz, ktra odpowiedziaa Redwineowi spojrzeniem, nosia wyraz zdumiewajco bliski
wyrazowi twarzy inteligentnej mapy w zoo. Czoo Wuja poryte byo zmarszczkami, oczy za
szkliy si beznadziejnym wysikiem zrozumienia, o co chodzi.
Wujo postanowi, e nie bdzie si ba.
Nie spieszy si jednak z wpuszczeniem Redwinea do rodka.
W kocu podszed do wazu i odryglowa obie klapy, wewntrzn i zewntrzn. Cofn si,
czekajc, a kto je otworzy.
Dajcie mi najpierw wej do rodka, ebym go namwi do ubrania si w kombinezon!
zwrci si Redwine do swoich wiernych. Potem bdzie wasz!
Kanarkowy kombinezon pasowa na Wuja jak ula. Znaki zapytania na piersi i plecach leay
bez jednej zmarszczki.
Strona 85
11178
Wujo nie wiedzia jeszcze, e jest ubrany jak nikt inny na wiecie. Przyj zaoenie, e
podobne kombinezony z pytajnikami i w ogle nosi mnstwo ludzi.
Czy to... czy to jest Ziemia? zwrci si Wujo do Redwinea.
Tak jest odpar Redwine. Znajdujemy si w Cape Cod, Massachusetts, Stany
Zjednoczone Ameryki, Rodzina Czowiecza.
Dziki Bogu! powiedzia Wujo. Redwine pytajco unis brwi.
Dlaczego? zapyta.
Co dlaczego? powiedzia Wujo.
Dlaczego dzikuje pan Bogu? zapyta Redwine. On si panem nie przejmuje. Nawet
palcem nie kiwn, eby dostarczy pana tutaj caego i zdrowego, tak samo, jak nie kiwnby
palcem, eby pana zabi. Redwine unis ramiona, demonstrujc atletyzm swej wiary. Grzechot
oowianych kulek w woreczkach u nadgarstkw Redwinea przycign uwag Wuja. Od
ciarkw przy doniach uwaga Wuja bez najmniejszego ju trudu przeskoczya na cik sztab
elaza, ktr Redwine dwiga na piersi. Redwine, ktry poda za wzrokiem Wuja, unis
elazn sztab w doni. Swoje way powiedzia.
Aha mrukn Wujo.
Jak pana troch odywimy obieca Redwine uniesie pan, na moje oko, z pidziesit
funtw.
Pidziesit funtw? powtrzy Wujo.
Powinien si pan cieszy z takiego ciaru, a nie martwi pouczy go Redwine. Nikt nie
zarzuci panu wwczas, e wykorzystuje pan sw przewag w pogoni za kaprynym losem.
W gosie Redwinea zabrzmiaa nutka kaznodziejskiej groby, ktrej nie mia okazji
specjalnie naduywa, odkd miny pierwsze dni Kocioa Boga Doskonale Obojtnego, od
czasu wzruszajcych zbiorowych nawrce, ktre nastpiy po zakoczeniu wojny z Marsem.
W owych dniach Redwine i wszyscy inni modzi neofici straszyli niewiernych susznym
gniewem tumu. Susznie rozgniewane tumy jeszcze wwczas nie istniay.
Susznie rozgniewane tumy istniay za to teraz w kadym zaktku wiata. Liczba wiernych
Kocioa Boga Doskonale Obojtnego osigna solidne, okrge trzy miliardy. Mode lwy, ktre
niegdy gosiy pierwsze nauki nowej wiary, mogy spokojnie zamieni si w baranki i zaj
kontemplacj zjawisk godnych wschodniego mdrca jak na przykad ciekanie wody po
sznurze od dzwonu. Karzce rami Kocioa ucielenio si w tumach caej Ziemi.
Musz pana ostrzec rzek Redwine do Wuja e kiedy wejdzie pan midzy ludzi, nie
wolno panu powiedzie nic, co sugerowaoby, e Bg szczeglnie si panem interesuje albo e
pan moe si Bogu na co przyda. Najgorsz rzecz, jak moe pan powiedzie, byoby co
w tym stylu: Dziki Bogu za to, e wydoby mnie cao z tarapatw. Bg upatrzy mnie sobie
z jakiego powodu, wic teraz jedynym moim yczeniem jest suy Mu wiernie.
Ten przyjazny tum cign Redwine mgby si szybko sta bardzo nieprzyjazny, i to
bez wzgldu na wysokie auspicje, pod jakimi pan przybywa.
Wujo planowa sobie, e powie niemal dokadnie to, przed czym ostrzeg go Redwine.
Wydawao mu si, e tylko taka przemowa bdzie tu na miejscu.
No to... no to co ja mam powiedzie? zmiesza si Wujo.
To, co pan powie, znamy ju z przepowiedni odpar Redwine. Co do sowa. Dugo
i pilnie rozmylaem o sowach, ktre pan wygosi, i jestem wicie przekonany, e nie sposb
byoby udoskonali pask wypowied.
Kiedy nic mi nie przychodzi do gowy, chyba e Czoem, dzikuj wam poskary si
Wujo. Co by pan chcia, ebym powiedzia?
To, co pan powie odpar Redwine. Wszyscy ci poczciwi ludzie, ktrzy tam czekaj, od
dawna wiczyli si na t chwil. Zadadz panu dwa pytania, a pan odpowie im w miar swoich
moliwoci jak najlepiej.
Redwine wyprowadzi Wuja przez waz. Pompa bya ju wyczona. Krzyki i tace ustay.
Parafia Redwinea ustawia si teraz w pkole przed Redwineem i Wujem. Parafianie
nabrali powietrza w puca i szczelnie pozaciskali usta.
Redwine da wity znak.
Kim jeste? spytali zgodnym chrem parafianie.
Strona 86
11178
Ja... nie znam swojego prawdziwego imienia odpar Wujo. Woali mnie Wujo.
Co ci spotkao? spytali parafianie.
Wujo niepewnie pokrci gow. Nie przychodzio mu na myl adne streszczenie przygd
stosowne na tego rodzaju rytualn najwyraniej okazj. Czu, e oczekuje si od niego
wielkich sw. Nie by na siach, aby sprosta wielkoci. Haaliwie wcign powietrze, dajc
wiernym do zrozumienia, e z przykroci czyni im zawd swoj przyziemn odpowiedzi:
Padem ofiar szeregu wypadkw rzek. Wzruszy ramionami i doda: Jak kady.
Okrzyki i tace zaczy si od nowa. Wuja wcignito na wz straacki i podwieziono pod
same wrota kocioa.
Redwine gestem penym mioci wskaza na drewnian tablic nad drzwiami, imitujc
wprozwinit rolk papieru. Na tabliczce zoci si wyryty napis:
PADEM OFIAR SZEREGU WYPADKW. JAK KADY.
Prosto z kocioa wz straacki przetransportowa Wuja do Newport, Rhode Island, gdzie
miaa wanie nastpi materializacja.
Zgodnie z ustalonym przed laty planem, dyur w West Barnstable obja inna ekipa straacka
z Cape Cod, gdy West Barnstable miao by czasowo pozbawione wasnej pompy.
Wie o pojawieniu si Tuacza z Kosmosu obiega Ziemi lotem byskawicy. W kadej
wiosce, kadym miasteczku i miecie, przez ktre przejeda wz straacki, obrzucano Wuja
kwiatami.
Wujo siedzia na szczycie wozu, na sosnowej desce o rozmiarach dwie na sze stp,
umieszczonej w poprzek kabiny. Wewntrz kabiny znajdowa si wielebny C. Horner Redwine.
Redwine sprawowa piecz nad dzwonem alarmowym, ktrym przez cay czas podzwania
z wielk gorliwoci. U serca dzwonu zwisa malach z wysokogatunkowego plastiku. Bya to
kuka szczeglnego rodzaju, z tych, ktre sprzedawano jedynie w Newport. Posiadanie takiego
malacha rwnao si zawiadczeniu, e jego waciciel odby pielgrzymk do Newport.
Pielgrzymk tak odby niegdy cay oddzia Ochotniczej Stray Poarnej z West Barnstable,
za wyjtkiem dwch nonkonformistw. Malacha, ktry zdobi wz straacki, zakupiono
z funduszy Stray Poarnej.
W argonie handlujcych suwenirami kramarzy z Newport, malach Stray Poarnej,
sporzdzony z wysokogatunkowego plastiku, by to jedyny oryginalny, legalny i oficjalny
malach na wiecie.
Wujo by szczliwy: cieszyo go, e znw jest midzy ludmi i e znw oddycha
powietrzem. A na dodatek wygldao na to, e wszyscy za nim przepadaj.
Tyle byo miej wrzawy. Tyle byo wszystkiego dobrego. Wujo mia nadziej, e obfito
wszystkiego dobrego nigdy si nie wyczerpie.
Co ci spotkao? wrzeszczeli do niego ludzie i wybuchali miechem.
Dla potrzeb masowego przekazu Wujo skrci odpowied, ktra tak strasznie uradowaa
tumek parafian Kocioa pod wezwaniem Tuacza z Kosmosu.
Wypadki! wrzeszcza w odpowiedzi.
mia si.
O rany.
Ale jaja. Wujo mia si do rozpuku.
Posiado Rumfoordw w Newport bya od omiu godzin szczelnie napakowana ludmi.
Wartownicy odprawili sprzed bramki w murze tysice osb. Wartownicy byli na dobr spraw
niepotrzebni, gdy zgromadzony wewntrz tum stanowi zwart mas.
Nie wliznby si w niego nawet naoliwiony wgorz.
Tysice pielgrzymw zgromadzonych na zewntrz muru przepychao si teraz bogobojnie
w walce o miejsce jak najbliej umieszczonych na rogach muru gonikw.
Z gonikw popyn mia gos Rumfoorda.
Nigdy jeszcze tum nie byt tak liczny i tak podekscytowany, gdy dziao si to wszystko w z
dawna obiecywanym Wielkim Dniu Tuacza z Kosmosu.
Wszdzie eksponowano najwymylniejsze i najskuteczniejsze obcienia. Tum by
cudownie obszarpany i upoledzony.
Be, ktra bya kobiet Wuja na Marsie, take znajdowaa si w Newport. Podobnie jak
Strona 87
11178
Chrono, syn Be i Wuja.
Tylko u mnie! Jedyne oryginalne, legalne, oficjalne malachy! dara si chrypliwie Be.
Tylko u mnie! Kupujcie malachy! Kady, kto kupi malacha, Tuaczowi nim pomacha! Kupujcie
malachy, Tuacz z Kosmosu je wam pobogosawi!
Be zajmowaa kiosk na wprost elaznej bramki w murze posiadoci Rumfoordw. Kiosk Be
by pierwszym z brzegu w rzdzie dwudziestu kioskw ustawionych na wprost bramki. Nad
wszystkimi dwudziestoma straganami rozciga si wsplny dach, a przedzielay je
przepierzenia, sigajce kramarzom do pasa.
Malachy, ktrymi handlowaa Be, byy to plastikowe lalki o ruchomych koczynach i oczach
ze sztucznego krysztau. Be kupowaa je w magazynach dewocjonaliw po dwadziecia siedem
centw od sztuki, a sprzedawaa po trzy dolary. Be miaa gow do interesw.
Wprawnie demonstrowaa wiatu sw przedsibiorcz i efektown zewntrzno, ale i tak
sukcesy handlowe zawdziczaa gwnie swej wewntrznej paskoci. Karnawaowe
efekciarstwo Be przycigao wzrok pielgrzymw. Ale to otaczajca j aura przycigaa klientw
do kiosku i zmuszaa do wydawania pienidzy. Aura otaczajca Be niezbicie dowodzia, e Be
przeznaczona bya w yciu do wyszych celw, a fakt, e siedzi tu, gdzie siedzi, wiadczy
jedynie o tym, e Be jest niesamowicie rwn babk.
Kupujcie malachy! Kupujcie pki czas! gardowaa Be. Po rozpoczciu materializacji
koniec z kupowaniem malachw!
Bya to prawda. Regulamin nakazywa, aby kramarze pozamykali kioski na pi minut przed
materializacj Winstona Nilesa Rumfoorda i jego psa. Otworzy je z powrotem mogli dopiero
w dziesi minut po znikniciu ostatnich ladw Rumfoorda i Kazaka.
Be zwrcia si do swego syna Chrono, ktry otwiera wanie nowy karton malachw.
Ile do gwizdka? spytaa. Gwizdkiem nazywano potn syren na par, ulokowan
wewntrz posesji. Gwizdek wczano na pi minut przed materializacj.
Sam materializacj obwieszczaa salwa z dziaka kalibru 80 mm.
Dematerializacj sygnalizowao wypuszczenie w gr tysica balonikw.
Osiem minut odpar Chrono, spogldajc na zegarek. Chopiec Chrono mia jedenacie
ziemskich lat. By niady i chmurny. wietnie rozmienia pienidze i mia smykak do kart.
Wyraa si nieprzyzwoicie i nosi n sprynowy z szeciocalowym ostrzem. Chrono
niechtnie zadawa si z innymi dziemi, a odwaga i bezporednio w zmaganiach z yciem
zyskay mu tak fataln reputacj, e tylko garstka najgupszych i najadniejszych dziewczynek
ubiegaa si o jego wzgldy.
W kartotekach newportskiego posterunku policji i Policji Stanowej Rhode Island, chopiec
Chrono figurowa jako modociany przestpca. Co najmniej pidziesiciu porzdkowych zna po
imieniu. By te weteranem czternastu sesji z detektorem kamstw.
Przed zakadem wychowawczym broni go kwiat ziemskiej palestry, palestry Kocioa Boga
Doskonale Obojtnego. Adwokaci, pod przywdztwem Rumfoorda, zbijali wszelkie oskarenia
przeciwko Chronowi.
Oskarenia te dotyczyy najczciej kradziey kieszonkowych, noszenia ukrytej broni,
posiadania nie zarejestrowanej broni palnej, uycia broni palnej na terenie zabudowanym,
handlowania spronymi obrazkami i literatur oraz wczgostwa.
Wadze skaryy si z gorycz, e koronn przyczyn chuligaskich wybrykw chopca jest
jego matka. Matka chopca Chrono kochaa go takim, jakim by.
Ludzie! Zostao wam osiem minut na zakup malachw! Spieszcie si!
Na samym przodzie grnej szczki Be lniy zote zby, a skra jej ciaa, podobnie jak skra
syna, miaa barw zocistego dbu.
Be stracia grne zby podczas katastrofy statku kosmicznego, ktry rozbi si w regionie
Gumbo Amazoskiej Dungli Deszczowej, wiozc Be i chopca Chrono z Marsa na Ziemi.
Tylko Be i Chrono ocaleli w katastrofie. Przez nastpny rok bkali si po dungli.
Odcie skry Be i chopca Chrono by trway, bra si bowiem z uszkodzenia wtroby. Be
i Chrono uszkodzili sobie wtroby trzymiesiczn diet zoon z wody i korzonkw salpa-salpa,
czyli bkitnej topoli amazoskiej. Dieta owa bya elementem rytuau przystpienia do plemienia
Gumbo, ktremu to rytuaowi poddani zostali Be i Chrono.
Strona 88
11178
Podczas rytuau matka i syn stali sptani u pala w samym rodku wioski, przy czym Chrono
symbolizowa Soce, Be za Ksiyc, zgodnie z pojciami Soca i Ksiyca, jakie panoway
wrd plemienia Gumbo.
Wsplne przeycia sprawiy, e Be i Chrono byli sobie blisi ni wikszo matek i synw.
W kocu uratowa ich helikopter. Winston Niles Rumfoord wysa helikopter dokadnie tam,
gdzie trzeba i w najbardziej odpowiednim momencie.
Winston Niles Rumfoord zaatwi Be i chopcu Chrono koncesj na lukratywny kramik
z malachami przed lilipuci bramk. Opaci te kuracj stomatologiczn Be i podsun jej
pomys wstawienia na przodzie zotych zbw.
Wacicielem kramu, ktry ssiadowa z kramem Be, by Harry Brackman. Brackman by na
Marsie sierantem dowodzcym plutonem Wuja. Teraz zmieni si w statecznego, ysiejcego
mczyzn. Mia drewnian nog i prawic z nierdzewnej stali. Nog i rk utraci w bitwie
o Boca Raton. Tylko on jeden ocala w bitwie i gdyby nie to, e by ciko ranny, zostaby
zlinczowany razem z reszt niedobitkw swojego plutonu.
Brackman sprzedawa plastikowe modele fontanny Rumfoordw. Modele miay wysoko
jednej stopy. Ich podstawki wyposaone byy w pompki sprynowe. Pompki pompoway wod
z wielkiej misy na dole a do najmniejszej na samym czubku. Z najmniejszej miski woda
przelewaa si do troch wikszej, z troch wikszej do jeszcze wikszej, z jeszcze wikszej...
Brackman uruchomi na ladzie trzy fontanny jednoczenie.
Taka samiutka jak tamta w rodku! zachwala. Mona j zabra do domu i wstawi
w okno od ulicy, eby wszyscy ssiedzi widzieli, e si byo w Newport! Mona j ustawi na
rodku stou podczas balu dla dzieci i napeni row lemoniad!
Ile? zapyta kmiot.
Siedemnacie dolarw odpar Brackman.
O kurcz! zdumia si kmiot.
To wity grobowiec, wujciu wyjani Brackman, z wyszoci wpatrujc si w kmiota.
To nie jest zabawka. Signwszy pod lad, wycign modelik marsjaskiego statku
kosmicznego. Pan szanowny yczy sobie zabaweczk? Prosz uprzejmie, czterdzieci dziewi
centw. Zarabiam na nich tylko po dwa centy.
Kmiot zacz si popisywa, jakim to niby jest rozwanym klientem. Porwna zabawk
z oryginaem, ktry miaa przedstawia. Oryginaem by marsjaski statek kosmiczny,
wystawiony na szczycie dziewidziesicioomiostopowej kolumny. I kolumna, i statek
znajdoway si na terenie posesji Rumfoorda w tym jej rogu, ktry zajmoway niegdy korty
tenisowe.
Rumfoord obieca wyjani kiedy, do czego ma posuy statek kosmiczny, ktrego
kolumn wzniesiono z groszowych skadek dzieci caego wiata. Statek utrzymywany by
w staej gotowoci. Najwysza z wolno stojcych drabin przykolumiennych w historii wiata
chwiejnie wioda do wazu statku.
adunek paliwowy statku zawiera resztk zapasw Powszechnej Woli Zaistnienia, jakimi
dysponoway Marsjaskie Siy Zbrojne.
Hm, hm bkn kmiot. Odoy modelik na lad. Pan wybaczy, ale jeszcze si troch
rozejrz. Jak dotd kupi jedynie kapelusik a la Robin Hood, z portretem Rumfoorda po jednej
stronie, namalowan aglwk po drugiej i wasnym imieniem wymalowanym na pirku, imi
kmiota, zgodnie z tym, co gosio pirko, brzmiao Delbert. Tak czy owak, bardzo panu
dzikuj powiedzia Delbert. Pewnie tu wrc.
Pewnie, e tak, Delbert odpar Brackman.
Skd pan wie, e mam na imi Delbert? zdumia si Delbert, zarazem uradowany
i podejrzliwy.
A tobie si zdaje, e tu tylko Winston Niles Rumfoord ma nadprzyrodzone zdolnoci?
odpar z wyszoci Brackman.
Za murem uniosa si w niebo smuka pary wodnej. W chwil pniej ponad straganami
przetoczy si odgos wielkiego parowego gwizdka wadczy, aobny i triumfalny. By to
sygna oznaczajcy, e Rumfoord i jego pies zmaterializuj si za pi minut.
Handlarzom sygna ten nakazywa natychmiastowe przerwanie nie licujcego z powag
Strona 89
11178
chwili reklamowania tandety i zamknicie straganw.
Wszystkie okiennice natychmiast zawary si z trzaskiem.
Wntrze kramw zamienio si skutkiem zamknicia w pmroczny tunel.
Izolacja kramarzy wewntrz tunelu zyskiwaa dodatkowy wymiar niezwykoci dziki temu,
e wszyscy oni byli niedobitkami z Marsa. Rumfoord kategorycznie zada, aby pierwszestwo
w uzyskiwaniu koncesji w Newport mieli wanie Marsjanie. Bya to z jego strony forma
podzikowania.
Niedobitkw nie byo wielu zaledwie pidziesicioro omioro na terenie Stanw
Zjednoczonych i tylko trzystu szesnastu na obszarze caego wiata.
Z pidziesiciorga omiorga niedobitkw w Stanach Zjednoczonych, dwadziecia osb
prowadzio kramy w Newport.
Znw si zaczyna, mie dziatki obwieci jaki gos na szarym kocu szeregu kramw.
Gos nalea do lepca handlujcego kapelusikami a la Robin Hood z portretem Rumfoorda po
jednej stronie i aglwk po drugiej.
Sierant Brackman opar si okciem i protez o przepierzenie oddzielajce jego kiosk od
kiosku Be. Mrugn do chopca Chrono, ktry lea na zapiecztowanym kartonie malachw.
Id do diaba, co may? rzek Brackman do chopca Chrono.
Id do diaba zgodzi si Chrono. Wydubywa wanie brud zza paznokci przy uyciu
dziwnie zakrzywionego, podziurkowanego i wyszczerbionego kawaka metalu, ktry by jego
talizmanem na Marsie. Na Ziemi rwnie by to jego talizman.
To zapewne talizman uratowa Be i chopca Chrono w dungli. Czonkowie plemienia
Gumbo uznali blaszk za obiekt posiadajcy wielk moc magiczn. Szacunek, z jakim odnieli
si do blaszki, nakoni ich, by zamiast skonsumowa jej wacicieli, wcielili ich do plemienia.
Brackman rozemia si porozumiewawczo.
Prosz, oto prawdziwy Marsjanin! powiedzia. -Nawet si nie ruszy ze skrzynki
z malachami, eby rzuci okiem na Tuacza z Kosmosu.
Chopiec Chrono nie by jedynym, ktry potraktowa Tuacza z Kosmosu obojtnie. Butnym
i szlachetnym obyczajem wszystkich handlarzy byo trzymanie si z dala od wszelkich
ceremonii. Ca materializacj Rumfoorda i psa spdzali oni zawsze w pmroku tunelu.
Nie wynikao to z pogardy kramarzy dla religii Rumfoorda. Wikszo z nich uwaaa wrcz,
e nowa religia jest, by moe, cakiem nieza. Siedzc w zamknitych kioskach demonstrowali
natomiast, e jako weterani z Marsa uczynili ju wicej ni do dla postawienia na nogi
Kocioa Boga Doskonale Obojtnego.
Demonstrowali fakt, e wykorzystano ich do cna.
Rumfoord popiera t ich postaw nazywa ich czule swoimi ...witymi onierzami przed
bramk. Ich obojtno stwierdzi niegdy Rumfoord to straszliwa rana, ktr odnieli
w wojnie po to wanie, bymy my mogli sta si bardziej aktywni, bardziej wraliwi, bardziej
wolni.
Marsjaskich kramarzy strasznie kusio, aby cho raz zerkn na Tuacza z Kosmosu. Na
murze otaczajcym posesj Rumfoordw zainstalowano megafony, tote kade sowo
wymwione przez Rumfoorda po tamtej stronie muru bio po uszach wszystkich w promieniu
wierci mili. Sowa uparcie wieciy triumfaln chwil prawdy, ktra nadejdzie wraz
z pojawieniem si Tuacza z Kosmosu.
Gorliwi wierni od dawna szykowali si na t wielk chwil na wielk chwil, w ktrej
wiara gorliwych wiernych rozronie si, rozjani i rozbudzi dziesiciokrotnie.
Chwila ta oto nadesza.
Wz straacki, ktry przywiz Tuacza z Kosmosu spod kocioa pod wezwaniem Tuacza
z Kosmosu na Cape Cod, dzwoni teraz i wy za okiennicami straganw.
Ukryte w pmroku kramw trolle ostentacyjnie nie wyjrzay na zewntrz.
Za murem gruchna salwa armatnia.
A wic Rumfoord i jego pies zmaterializowali si a Tuacz z Kosmosu przekracza wanie
lilipuci bramk.
Pewnie wynaj jakiego spukanego aktorzyn z Nowego Jorku podsumowa Brackman.
Uwaga Brackmana nie doczekaa si niczyjej reakcji, nawet ze strony chopca Chrono, ktry
Strona 90
11178
uwaa si za koronnego cynika straganw. Brackman sam nie traktowa wasnej uwagi serio
wcale nie sdzi, e Tuacz z Kosmosu jest podstawiony. Kramarze a nadto dobrze znali
skonno Rumfoorda do realizmu. Kiedy Rumfoord inscenizowa misterium, uywa wycznie
prawdziwych ludzi i prawdziwych piekie.
Naley tu podkreli, e mimo caego swego upodobania do imprez na wielk skal
Rumfoord nigdy nie uleg pokusie ogoszenia si Bogiem, czy te kim bardzo bliskim Bogu.
Przyznaj to nawet jego najzagorzalsi przeciwnicy. W ksice pt. Pan-Galaktyczna bzdura
albo trzy miliardy naiwnych, dr Maurice Rosenau twierdzi:
Midzygwiezdny Faryzeusz, Tartuffe i Cagliostro sowem: Winston Niles Rumfoord zada
sobie trud ogoszenia, e nie jest Bogiem Wszechmogcym, e nie jest bliskim krewnym Boga
Wszechmogcego i e Bg Wszechmogcy nie udziela mu adnych bezporednich instrukcji. Na
te sowa Mistrza z Newport moemy powiedzie jedynie Amen! Dodajmy przy tym, e Rumfoord
tak dalece nie jest krewnym ani przedstawicielem Boga Wszechmogcego, e jego, obecno
uniemoliwia wszelkie porozumienie z Bogiem Wszechmogcym.
Rozmowy marsjaskich weteranw w pmroku zamknitych budek byway zazwyczaj
mocno oywione pene obrazoburczej pikanterii i opisw cennych dowiadcze w dziedzinie
wciskania pgwkom dewocyjnego baracha.
Teraz jednak, w obliczu bliskiego spotkania Rumfoorda z Tuaczem z Kosmosu, kramarze
z wielkim trudem hamowali ciekawo.
Zdrowa rka sieranta Brackmana powdrowaa ku ciemieniu. By to gest charakterystyczny
dla marsjaskich weteranw. Brackman dotyka miejsca, pod ktrym tkwia antena antena
wykonujca niegdy za niego cae istotne mylenie. Brackmanowi brak byo jej sygnaw.
Przyprowadcie do mnie Tuacza z Kosmosu! bekny rozmieszczone na murach trby
anielskie gosem Rumfoorda.
A moe... moe by tak pj? zwrci, si Brackman do Be.
Czego? mrukna Be. Staa tyem do zamknitej okiennicy kramu. Zamkna oczy.
Spucia gow. Wygldaa, jakby byo jej zimno.
Podczas materializacji zawsze dostawaa dreszczy.
Chrono metodycznie pociera talizman opuszkiem kciuka, wpatrujc si w aureolk pary
wodnej na zimnej powierzchni metalu aureolk opisujc jego kciuk.
Do diaba z nimi, no nie, Chrono? powiedzia Brackman.
Mczyzna, ktry handlowa wiergolcymi mechanicznymi ptaszkami, nerwowo krci
towarem mynka ponad gow. Pewna wieniaczka w bitwie o Toddington w Anglii wzia go na
widy, po czym zostawia, uznawszy za zmarego.
Midzynarodowa Komisja Identyfikacji i Rehabilitacji Marsjan zdoaa za pomoc
odciskw palcw ustali tosamo ptasznika: by to Bernard K. Winslow, wdrowny sekser,
ktry pewnego dnia znikn z oddziau dla alkoholikw londyskiego szpitala.
Dziki za informacj powiedzia Winslow Komisji. Przynajmniej nie bd si ju czu
taki zagubiony.
Sierant Brackman by jak to ustalia Komisja szeregowym Francisem J. Thompsonem,
ktry znikn w rodku nocy podczas dokonywania samotnego patrolu wok parku
maszynowego w Fort Bragg, Pnocna Karolina, USA.
Be okazaa si dla Komisji wielk zagadk. Rejestr nie zawiera jej odciskw palcw.
Zdaniem Komisji Be bya albo Florencj White nieciekaw i pozbawion przyjaci
dziewczyn, ktra znikna nagle z pralni w Cohoes, Nowy Jork, albo te Darlen Simpkins
nieciekaw i pozbawion przyjaci dziewczyn, ktr widziano po raz ostatni, gdy wsiadaa do
przygodnego wozu prowadzonego przez nieznanego niadego kierowc w Brownsville, Teksas.
Wacicielami kramw za Brackmanem, chopcem Chrono i Be bya zbieranina marsjaskich
wypierdkw, zidentyfikowanych jako: Myron S. Watson, alkoholik, ktry znikn podczas
penienia obowizkw aziebnego na lotnisku w Newark... Charlene Heller, pomoc dietetyczki
w stowce Stivers High School w Dayton, Ohio... Krishna Garu, zecer, formalnie wci cigany
przez wadze Kalkuty, Indie, pod zarzutami bigamii, strczycielstwa i odmowy pacenia
alimentw... Kurt Schneider, rwnie alkoholik, dyrektor podupadego biura podry w Bremie,
Niemcy.
Strona 91
11178
Wszechmocny Rumfoord odezwaa si Be.
Sucham? zapyta Brackman.
Wyrwa nas z ycia powiedziaa Be. Upi nas. Wydry nam mzgi jak dynie
z pestek. Podczy nas do prdu jak roboty, wytresowa, wycelowa i wypali do cna, wszystko
w zbonym celu. Wzruszya ramionami. Czy powiodoby nam si lepiej, gdybymy mogli
sami pokierowa wasnym yciem? zastanowia si Be. Czy znaczylibymy wicej a moe
mniej ni teraz? Ja tam si nawet ciesz, e na mnie wypado. Myl, e on o wiele lepiej
wiedzia, co ze mn zrobi, ni Florencja White czy Darlen Simpkins, czy ktokolwiek, kim
przedtem byam.
Ale i tak go nienawidz zakoczya Be.
To twj przywilej rzek Brackman. On powiedzia, e to jest przywilej kadego
Marsjanina.
Jedno mnie tylko pociesza powiedziaa Be. e jestemy wszyscy zuyci do cna. Ju
nigdy mu si na nic nie przydamy.
Witaj, o Tuaczu z Kosmosu! bekny rozmieszczone na murach trby anielskie dobrze
naoliwionym tenorem Rumfoorda. Jake to wymowne, e przybywasz do nas na ognicie
czerwonej sikawce ochotniczej stray poarnej. Nie znam bardziej wymownego symbolu ludzkiej
yczliwoci dla bliniego ni wanie wz straacki. Odpowiedz mi, o Tuaczu z Kosmosu, czy
widzisz tu wok siebie co, co nasuwa ci myl, e by moe kiedy ju odwiedzie to miejsce?
Tuacz z Kosmosu bkn co pod nosem.
Goniej prosz upomnia go Rumfoord.
Fontanna... Pamitam tamt fontann obwieci z bolesnym namysem Tuacz
z Kosmosu. Tylko e... Tylko e...
Tylko e co? wczy si Rumfoord.
Tylko e wtedy, wszystko jedno kiedy nie byo w niej wody odpar Tuacz z Kosmosu.
Po tej wypowiedzi wczono umieszczony tu przy fontannie mikrofon, tak aby autentyczny
gulgot, chlupot i szmer fontanny mg zilustrowa wyznanie Tuacza z Kosmosu.
Czy poznajesz co wicej? O! Tuaczu z Kosmosu! -indagowa Rumfoord.
Tak odpar Tuacz z pewnym zaenowaniem. Pana.
Poznajesz mnie? powtrzy przekornie Rumfoord. Czy chcesz przez to powiedzie, e
by moe odegraam ju kiedy jak poredni rlk w twoim yciu?
Pamitam pana z Marsa rzek Tuacz z Kosmosu. I pan by tym czowiekiem z psem,
tu przed naszym startem.
Co si wydarzyo po starcie? zapyta Rumfoord.
Co poszo nie tak, jak naley odpar Tuacz z Kosmosu. Wyzna to ze skruch, jak
gdyby seria nieszcz wynika w jaki sposb z jego winy. Wszystko poszo nie tak, jak
naley.
A czy rozwaa kiedykolwiek moliwo, e wszystko poszo dokadnie tak, jak naley?
zapyta Rumfoord.
Nie odpar zwile Tuacz z Kosmosu. Koncepcja Rumfoorda nie zaskoczya go, nie
moga go zaskoczy, gdy wykraczaa daleko poza prowizoryczne horyzonty jego filozofii
yciowej.
Czy rozpoznaby swoj kobiet i dziecko? zapyta Rumfoord.
Nie... nie jestem pewien zajkn si Tuacz.
Sprowadcie tu kobiet i chopca, ktrzy sprzedaj malachy pod elazn bramk rzek
Rumfoord. Sprowadcie Be i chopca Chrono.
Tuacz z Kosmosu, Winston Niles Rumfoord i Kazak stali na podecie przed rezydencj.
Podest bieg na wysokoci wzroku stojcej publicznoci. Podest przed rezydencj by jedn
z czci kompleksowego systemu pomostw, ramp, drabin, platform, schodw i estrad, ktry
rozgazia si na ca posesj, sigajc wszystkich zakamarkw.
System umoliwia swobodn i efektown cyrkulacj Rumfoorda po wociach, cyrkulacj,
ktrej tum nie by w stanie zakci. Pozwala rwnie na to, by Rumfoord ukaza si cho na
chwil kademu z obecnych na terenie widzw.
System nie by podwieszony magnetycznie, cho z pozoru zakrawa na cud lewitacji.
Strona 92
11178
Rzekomy cud umoliwio przemylne wykorzystanie farby. Wszystkie wsporniki byy jednolicie
czarne, a wszystko, co si na nich opierao olniewajco zote.
Kamery telewizyjne i mikrofony na wysignikach mogy porusza si swobodnie po caej
konstrukcji.
Podczas materializacji nocnych kady element konstrukcyjny opisany by wianuszkiem
mlecznych lamp elektrycznych.
Tuacz z Kosmosu byt trzydziest pierwsz z kolei osob, ktr Rumfoord wezwa do siebie,
na podest.
Wysany przed chwil czowiek z obsugi mia przyprowadzi z budki z malachami osoby
trzydziest drug, trzydziest trzeci, ktre take czekao dostpienie zaszczytu.
Rumfoord wyglda marnie. Byy blady i, cho umiecha si jak zwykle, sprawia wraenie,
jakby za mask umiechu z caej siy zaciska zby. Jego boga pogoda ducha zmienia si we
wasn karykatur, zdradzajc fakt, e absolutnie nic nie jest w porzdku.
Mimo to synny umiech Rumfoorda nie mia koca. Wspaniale snobistyczny zadowalacz
tumw przytrzymywa za obro wielkiego psa Kazaka. Obroa bya tak spleciona, e w razie
potrzeby wgryzaa si ostrzegawczo w gardo psa. Ostrzeenie takie byo akurat bardzo na
miejscu, gdy Tuacz z Kosmosu wyranie nie przypad Kazakowi do gustu.
Umiech zamar na chwil, przypominajc tumom, jak wielki ciar Rumfoord dwiga dla
ich dobra, ostrzegajc tumy, e by moe nie zdoa dwiga go po wsze czasy.
Rumfoord trzyma w doni mikrofon z nadajnikiem wielkoci jednopensowej monety. Ilekro
nie yczy sobie, by jego glos dotar do tumu, po prostu zaciska monet w garci.
Zacisnwszy monet w garci, Rumfoord wygasza teraz pod adresem Tuacza z Kosmosu
uszczypliwe komentarze, ktre zbulwersowayby tum, gdyby tum mg je usysze.
Nareszcie masz swj dzie, co? mwi Rumfoord. Ledwie si pojawie i od razu festyn
uwielbienia. Ten tum ci wprost ubstwia. A ty? Czy ubstwiasz tumy?
Radosne emocje, ktrych przez cay dzie dowiadcza, zredukoway psychik Tuacza do
poziomu dziecka do stanu, w ktrym ironia, a nawet drwina, nie sigaj celu. Tuacz bywa
w swym niespokojnym yciu jecem rozmaitych rzeczy. Teraz by jecem tumu, ktry uwaa
go za istny cud.
Oni s wietni rzek w odpowiedzi na ostatnie pytanie Rumfoorda. S fantastyczni.
Tak, to fantastyczna ferajna przyzna Rumfoord. -Co do tego nie ma dwch zda. Siliem
si, eby znale dla nich odpowiednie okrelenie, a ty mi je tu przynosisz prosto z kosmosu.
Fantastyczni, tacy oni wanie s. -Rumfoord wyranie buja mylami cakiem gdzie indziej.
Tuacz z Kosmosu, jako indywidualno, nie bardzo go interesowa Rumfoord prawie na niego
nie patrzy. Nie wydawa si te zbytnio przejty perspektyw rychego nadejcia kobiety
i dziecka Tuacza z Kosmosu.
Gdzie oni s, gdzie oni s? zwrci si Rumfoord do stojcego na dole czowieka
z obsugi. Prdzej, prdzej.
Tuacz z Kosmosu uwaa wszystko, co go od rana spotkao, za tak budujce, twrcze
i wietnie zainscenizowane, e wstyd mu byo o cokolwiek pyta. Obawia si, e zadawanie
pyta poczytane zostanie za dowd niewdzicznoci.
Zdawa sobie spraw z tego, e ponosi wielk odpowiedzialno za przebieg ceremonii i e
najlepiej bdzie trzyma jzyk za zbami, odzywa si tylko w odpowiedzi na pytania,
wypowiadajc si przy tym krtko i bez ozdbek.
W gowie Tuacza z Kosmosu bynajmniej nie roio si od pyta. Fundamentalna zasada jego
roli w ceremonii bya oczywista rwnie przejrzysta i praktyczna jak trjnony zydel do dojenia
krw. Cierpia sowicie i teraz by za to sowicie wynagradzany.
Naga odmiana losu to zawsze spektakl pierwsza klasa. Tuacz umiechn si, rozumiejc
zachwyt tumu udajc, e sam jest czci tumu i zachwyca si razem z nim.
Rumfoord odczyta myli Tuacza z Kosmosu.
W drug stron te by im si podobao zauway.
W drug stron? zdziwi si Tuacz.
Gdyby najpierw bya wielka nagroda, a pniej wielkie cierpienie wyjani Rumfoord.
Oni lubi kontrasty. Porzdek zdarze nie robi im najmniejszej rnicy. Wane s emocje
Strona 93
11178
zwizane z nagym zwrotem...
Rumfoord rozwar do, uwalniajc mikrofon. Druga do przyzywaa kogo kaznodziejskim
gestem. Przyzywaa Be i chopca Chrono, ktrych windowano wanie na pozacan sie
pomostw, ramp, drabin, podestw, schodw i estrad.
Tdy prosz. Nie moemy tu siedzie do rana upomnia ich Rumfoord tonem zrzdliwego
belfra.
Podczas przerwy Tuacz z Kosmosu po raz pierwszy poczu bogi smak budujcej
przyszoci, ktra czekaa go na Ziemi. W otoczeniu tak przychylnym, entuzjastycznym
i dobrotliwym mona byo wie ywot nie tylko budujcy, lecz wprost doskonay.
Tuacz z Kosmosu zosta ju wyposaony w pikny nowy strj i oszaamiajc pozycj
yciow, a przywrcenie mu kobiety i syna byo kwesti najbliszych minut.
Brakowao jedynie dobrego przyjaciela. Na t myl Tuacza z Kosmosu przeszed dreszcz.
Dra, gdy czu w gbi serca, e jego najlepszy przyjaciel, Stony Stevenson, ukryty gdzie
na terenie posesji, tylko czeka na sygna, aby mg si ukaza.
Tuacz z Kosmosu umiechn si, gdy oczami wyobrani zobaczy wejcie Stonyego.
Stony zbiegnie po rampie, rozemiany i lekko wstawiony. Wuju, kurwa twoja ma! ryknie
Stony prosto w nagonienie. Bg mi wiadkiem, szukaem ci po wszystkich zafajdanych
knajpach tej zasranej Ziemi, a ty sobie przez cay pierdolony czas wisiae na Merkurym!
W miar jak Be i Chrono zbliali si do Rumfoorda i Tuacza z Kosmosu, Rumfoord si od
nich oddala. Gdyby odsun si od Be, chopca Chrono i Tuacza na zwyk odlego ramienia,
jego odosobnienie byoby w peni zrozumiae. Zocony ukad konstrukcyjny pozwoli mu jednak
na pozostawienie wspomnianej trjki w sporej odlegoci, odlegoci, ktra za spraw
rokokowych i bogato symbolicznych elementw konstrukcji, wydawaa si wrcz nieznonie
wielka.
By to niewtpliwie teatr wielkiej klasy, niezalenie od uszczypliwej opinii dr Mauricea
Rosenau (op. cit.): Ludzie, ktrzy z naboestwem obserwuj akrobacje Winstona Nilesa
Rumfoorda na jego prywatnej ciece zdrowia w Newport, to ci sami idioci, ktrych widuje si
w sklepach z zabawkami, nabonie zapatrzonych w nakrcane kolejki, pdzce ciuch-ciuch-
ciuch przez kartonowe tunele, przez estakady z wykaaczek, przez papierowe miasteczka,
I znw przez tunele. Czy kolejka czy Winston Niles Rumfoord wciuchcia na nowo w pole
widzenia? O, mirabile dictu!... Patrzcie! Jest!
Z podestu przed rezydencj Rumfoord wkroczy na uk, biegncy okrakiem ponad
grzebieniem bukszpanowego ywopotu. uk przechodzi w pomost dugoci dziesiciu stp,
ktry siga pnia czerwonego buka. rednica pnia wynosia cztery stopy. Do pnia przyrubowane
byy pozacane klamry.
Rumfoord przywiza Kazaka do najniszej z klamer, po czym wspi si po pozostaych
i znikn z pola widzenia, jak diabe w tabakierce.
Zaszyty w koron drzewa, przemwi.
Jego gos nis si jednak nie z korony drzewa, lecz z rozmieszczonych na murach trb
anielskich.
Tum oderwa wzrok od liciastej korony drzewa i wpi si nim w najblisze goniki.
Tylko Be, Chrono i Tuacz z Kosmosu nadal spogldali w gr, ku miejscu, gdzie
rzeczywicie znajdowa si Rumfoord. Dziaali nie tyle pod wpywem poczucia realizmu, co pod
wpywem zaenowania. Spogldajc w gr, czonkowie tej maej rodziny unikali patrzenia na
siebie wzajemnie.
adne z trjki nie miao najmniejszego powodu, by si cieszy z ponownego spotkania.
Be nie czua najlejszej inklinacji do cherlawego, brodatego, uszczliwionego bubka
w kanarkowych kalesonach. Marzy jej si raczej postawny, gniewny, nieprzejednany
wolnomyliciel.
Chopiec Chrono potraktowa brodacza z jawn wrogoci, jak intruza, ktry zamierza
zniszczy subtelne wizy czce go z matk. Chrono ucaowa talizman, yczc ojcu jeli
istotnie by to jego ojciec eby go natychmiast szlag trafi.
A sam Tuacz z Kosmosu cho szczerze si stara nie zdoa dostrzec w tej chmurnej,
wrogiej parze niczego, co wybraby sobie z wasnej i nieprzymuszonej woli.
Strona 94
11178
Zupenie przypadkowo wzrok Tuacza spotka si z jedynym dobrym okiem Be. Naleao co
powiedzie.
Co sycha? powiedzia Tuacz z Kosmosu.
A co u ciebie? powiedziaa Be.
Oboje znw spojrzeli w gr, na koron drzewa.
O szczliwi, upoledzeni bracia obwieci gos Rumfoorda. Podzikujmy Bogu, Bogu,
ktry ceni sobie nasze dziki tak jak potna rzeka Missisipi ceni sobie kropl ddu, e nie
jestemy jak Malachi Constant.
Tuacza z Kosmosu lekko rozbola kark. Zniy wzrok. Spojrzenie jego przykua duga, prosta
pochylnia, biegnca w niezbyt wielkim oddaleniu od miejsca, w ktrym sta. Spojrzenie Tuacza
podyo wzdu pochylni.
Pochylnia koczya si u stp najwyszej wolno stojcej drabiny na Ziemi. Drabina take
pomalowana bya na zoto.
Spojrzenie Tuacza, z Kosmosu wspio si po drabinie a do malekich drzwiczek
ustawionego na szczycie kolumny statku kosmicznego. Tuacz zastanowi si, czy jest na wiecie
czowiek, ktry miaby do odwagi lub powodw, aby wspi si po tak zawrotnej drabinie do
tak malekich drzwiczek.
Tuacz z Kosmosu ponownie spojrza na tum. Moe gdzie tam, wrd tumu jest Stony
Stevenson. Moe Stony czeka na koniec spektaklu, eby dopiero wtedy ujawni si swemu
najlepszemu i jedynemu przyjacielowi z Marsa.
Rozdzia 11
Dlaczego nienawidzimy Malachiego Constanta?
Niech mi pan wymieni jedn dobr rzecz, ktr pan zrobi w swoim yciu.
(-) Winston Niles Rumfoord
A oto jak brzmiao kazanie.
Malachi Constant napawa nas niesmakiem obwieci Winston Niles Rumfoord z wyyn
drzewa poniewa wszystkie fantastyczne owoce swego fantastycznego szczcia obrci na
sfinansowanie bezkresnego spektaklu o tym, e czowiek jest wini. Lubowa si
w pochlebstwach. Lubowa si w wystpnych kobietach. Lubowa si w orgiach, alkoholu
i narkotykach. Lubowa si we wszelkich znanych formach lubienego bezecestwa.
U szczytu swej fortuny Malachi Constant wart by wicej ni stany Utah i Pnocna Dakota
razem wzite. Wartoci moraln nie przewysza jednak, miem twierdzi, najbardziej
zdeprawowanej myszki polnej w ktrymkolwiek z wymienionych stanw.
Malachi Constant napawa nas gniewem obwieci Rumfoord z wyyn drzewa poniewa
nie zrobi nic, by zasuy na swoje miliardy i poniewa ani czstki ze swych miliardw nie
wykorzysta z myl o innych lub z odrobin wyobrani. By mniej wicej tak samo yczliwy
ludziom jak Maria Antonina i rwnie twrczy jak profesor kosmetologii w katedrze mumifikacji.
Malachi Constant napawa nas nienawici obwieci Rumfoord z wyyn drzewa
poniewa bez cienia wahania przyj fantastyczne owoce swej fantastycznej fortuny, jak gdyby
los by palcem boym. Dla nas, dzieci Kocioa Boga Doskonale Obojtnego, nie ma nic bardziej
okrutnego, bardziej niebezpiecznego, bardziej blunierczego ni wiara w to, e los, wszystko
jedno, dobry czy zy, to palec boy!
Los, dobry czy zy obwieci Rumfoord z wyyn drzewa to nie jest palec boy.
Los obwieci Rumfoord z wyyn drzewa to kierunek, w ktrym wieje wiatr i osiada kurz
w cae wieki po przejciu tamtdy Boga.
Tuaczu z Kosmosu! zawoa Rumfoord z wyyn drzewa. Tuacz z Kosmosu nie sucha
Strona 95
11178
zbyt pilnie. Mia sab zdolno koncentracji by moe za dugo by w jaskiniach albo na
piguach, albo te w Marsjaskich Siach Zbrojnych.
Obserwowa chmury. Byy to liczne przedmioty, a niebo, po ktrym dryfoway, wydao si
zgodniaemu barw Tuaczowi przejmujco lazurowe.
Tuaczu z Kosmosu! ponowi wezwanie Rumfoord.
Ej, ty tam, w tym garniturku! szturchna Tuacza Be. Pobudka!
Sucham? ockn si Tuacz z Kosmosu.
Tuaczu z Kosmosu! rykn Rumfoord. Tuacz z Kosmosu wypry si na baczno.
Tak jest, sir? odkrzykn w stron liciastej altany. Zabrzmiao to szczerze, radonie
i sympatycznie. Przed nosem Tuacza zadynda nagle mikrofon przyczepiony do koca dugiej
erdzi.
Tuaczu z Kosmosu! zakrzykn ponownie Rumfoord, ju z lekka poirytowany, gdy
przebieg ceremonii zosta zakcony.
Obecny, sir! odkrzykn Tuacz z Kosmosu. Jego odpowied oguszajcym rykiem
rozniosa si z megafonw.
Kim jeste? zapyta Rumfoord. Jak brzmi twoje prawdziwe imi?
Nie znam swojego prawdziwego imienia odpar Tuacz z Kosmosu. Woali mnie Wujo.
Co si z tob dziao. Wuju, zanim przybye ponownie na Ziemi? indagowa Rumfoord.
Oblicze Tuacza z Kosmosu rozbyso w umiechu. Chodzio najwyraniej o powtrzenie tego
samego prostego zdania, ktre wywoao eksplozje radoci, taca i piewu na Cape Cod.
Padem ofiar szeregu wypadkw, jak kady odpar.
Tym razem obeszo si bez radoci, taca i pieww, ale tum wyranie aprobowa wyznanie
Tuacza z Kosmosu. Podbrdki poszy w gr, oczy zogromniay, nozdrza si rozdy. Okrzyk
nie nastpi, gdy tum nie chcia uroni ani sowa z tego, co Rumfoord i Tuacz z Kosmosu
mogli mie do powiedzenia.
Ofiar szeregu wypadkw, tak? powtrzy Rumfoord z wyyn drzewa. A z wszystkich
tych, jak ty to mwisz, wypadkw, ktry uznaby za najbardziej znaczcy?
Tuacz z Kosmosu przekrzywi gow. Musiabym pomyle rzek.
Oszczdz ci fatygi powiedzia Rumfoord. Najbardziej znaczcym z wypadkw, jakie
ci dotkny, byy twoje narodziny. Czy chciaby usysze ode mnie, jak ci nazwano, gdy
przyszede na wiat?
Tuacz z Kosmosu waha si tylko przez krtk chwilk, a jedyn przyczyn jego wahania
by obawa, e moe zama sobie wielce obiecujc ceremonialn karier, mwic nie to, co
trzeba.
Bardzo prosz odpar.
Nazwano ci Malachi Constant obwieci Rumfoord z wyyn drzewa.
Zakadajc, e tumy w ogle mog by dobre, tumy, ktre Winston Niles Rumfoord ciga
do Newport, byy dobrymi tumami. Nie kieroway si wiadomoci tumu. Poszczeglni ich
uczestnicy nie tracili panowania nad wasnymi wiadomociami, a i Rumfoord nigdy nie zachca
ich do dziaania jak jeden m zwaszcza jeli idzie o wiwaty i gwizdy.
Kiedy do tumu dotar fakt, e Tuacz z Kosmosu to nikt inny tylko obrzydliwy, irytujcy
i nienawistny Malachi Constant, uczestnicy tumu zareagowali na niego cicho, z rezygnacj
i kady po swojemu najoglniej rzecz biorc, ze wspczuciem. Constanta w wydaniu
symbolicznym wieszali w kocu po domach i miejscach pracy, zgodnie ze swymi, przyzwoitymi
na og, sumieniami. I cho wieszali jego symbole z niema przyjemnoci, niewielu tylko
wierzyo, e prawdziwy Constant z krwi i koci istotnie zasugiwa na powieszenie. Wywieszanie
Malachiego Constanta w wydaniu symbolicznym byo demonstracyjnym sprzeciwem wobec
nakazu strojenia choinek i malowania pisanek.
Rumfoord z wyyn swojego drzewa nie wyrzek ani sowa na umniejszenie ich wspczucia.
Spotka pana, panie Constant, wypadek szczeglny rzek z sympati. Sta si pan
centralnym symbolem nieprawoci, i to dla gigantycznej sekty religijnej.
Jako symbol, panie Constant, nie byby pan dla nas a tak atrakcyjny cign Rumfoord
gdybymy w pewnym stopniu nie darzyli pana sympati. Musimy darzy pana sympati, gdy
wszystkie paskie niebywae potknicia s potkniciami waciwymi istotom ludzkim od
Strona 96
11178
pocztku czasu.
Za kilka minut obwieci Rumfoord z wyyn drzewa przejdzie pan, panie Constant, po
pomostach i rampach do tamtej wysokiej zotej drabiny, wespnie si pan na t drabin, wejdzie
pan do rodka statku kosmicznego i odleci na Tytana, ciepy i yzny ksiyc planety Saturn. Tam
y pan bdzie w spokoju i wygodzie, lecz na wygnaniu z macierzystej Ziemi.
Uczyni pan to wszystko z wasnej woli, panie Constant, po to, by Kocioowi Boga
Doskonale Obojtnego dostarczy spektaklu o penej godnoci samoofierze, ktry jego dzieci
bd pamita i rozpamitywa po wsze czasy.
Ku swej duchowej satysfakcji rzek Rumfoord z wyyn drzewa uwierzymy, e zabiera
pan z sob wszystkie chybione pogldy o losie, cae le wykorzystane bogactwo i wadz, a take
wszelkie sprzeciw budzce rozrywki.
Czowiek, ktry by niegdy Malachim Constantem, ktry by niegdy Wujem, ktry by
niegdy Tuaczem z Kosmosu, a teraz na powrt sta si Malachim Constantem czowiek w
poczu si bardzo malutki z chwil, gdy ponownie przedstawiono go jako Malachiego Constanta.
By moe doznaby nawet pewnych interesujcych emocji, gdyby Rumfoord posuy si innym
harmonogramem. Lecz Rumfoord poinformowa go o prbie, jak ma przej, w kilka zaledwie
sekund po owiadczeniu mu, e jest Malachim Constantem za prba, ktrej mia zosta
poddany, bya na tyle przeraajca, e cakowicie owadna uwag Constanta.
Chwila prby miaa nadej nie w perspektywie lat, miesicy czy dni lecz za kilka minut.
I jak kady skazaniec Malachi Constant bez reszty odda si studiom nad urzdzeniem, ktre
stanowi miao aren jego prby rezygnujc z jakichkolwiek innych zainteresowa.
Na pocztek o dziwo najbardziej zmartwio go to, e moe si potkn; e bdzie zbyt
intensywnie myla o prostym procesie marszu, wskutek czego jego stopy przestan si porusza
naturalnie, a on sam potknie si na zdrewniaych nogach.
Nie potknie si pan, panie Constant uspokoi go Rumfoord z wyyn drzewa, odczytawszy
myli Constanta. Nie pozosta panu aden inny cel, nie pozostao panu nic innego do zrobienia.
Podczas gdy my bdziemy przyglda si w milczeniu, pan, stawiajc stopy jedna przed drug,
przeistoczy si w najbardziej pamitn, najwspanialsz, najpeniejsz znaczenia istot ludzk
naszych czasw.
Constant odwrci si ku swojej smagej kobiecie i dziecku. Patrzyli mu prosto w oczy. Z ich
spojrze Constant wywnioskowa, e Rumfoord mwi prawd: e adna droga, z wyjtkiem
drogi na statek kosmiczny, nie stoi ju dla niego otworem. Beatrycze i Chrono mieli wybitnie
cyniczny stosunek do obrzdw nie obejmowali nim jednak wystpujcych w ramach
obrzdw aktw odwagi.
Oczekiwali od Malachiego Constanta, e zachowa si on jak naley.
Constant precyzyjnymi kolistymi ruchami pociera kciuk lewej doni palcem wskazujcym.
Przez blisko dziesi sekund ledzi t bezpodn czynno.
Nastpnie opuci ramiona, unis wzrok i z determinacj ruszy w stron statku
kosmicznego.
Z chwil, gdy jego lewa stopa dotkna rampy, gow Constanta wypeni dwik, ktrego
Constant nie sysza ju od trzech ziemskich lat. Dwik pochodzi z anteny pod ciemieniem
Constanta. Z wyyn swego drzewa, Rumfoord przesa Sygnay do anteny Constanta za pomoc
malekiej skrzynki, ktr mia w kieszeni.
Wypeniajc gow Constanta odgosem werbli, umila mu dugi i samotny marsz. Oto, co
werble miay Constantowi do powiedzenia:
Rampa to tam, to tam, to tam;
Rampa to tam, to tam, to tam.
Rampa to tam!
Rampa to tam!
Rampa to, rampa to tam!
Werble ucichy w chwili, gdy do Malachiego Constanta zamkna si po raz pierwszy
wok pozacanego szczebla najwyszej wolno stojcej drabiny wiata. Constant unis wzrok,
a perspektywa sprawia, e wierzchoek drabiny wyda mu si cieniutki jak iga. Constant na
moment opar czoo o szczebel, do ktrego przywieraa jego do.
Strona 97
11178
Chciaby pan moe co powiedzie, panie Constant, przed wejciem na drabin? zapyta
Rumfoord z wyyn drzewa.
Przed Constantem ponownie zadynda mikrofon na kocu dugiej erdzi. Constant obliza
usta.
Zamierza pan co powiedzie, panie Constant? -dopytywa si Rumfoord.
Jeli zamierza pan mwi poinstruowa Constanta technik obsugujcy mikrofon prosz
mwi normalnym tonem, zachowujc odlego okoo szeciu cali od mikrofonu.
Zamierza pan przemwi do nas, panie Constant? nie ustpowa Rumfoord.
Ja... Pewnie nie ma sensu tego mwi rzek cicho Constant ale chciabym mimo
wszystko powiedzie, e nie zrozumiaem nic z tego, co mnie spotkao od chwili przybycia na
Ziemi.
Nie doznaje pan poczucia uczestnictwa ucili Rumfoord z wyyn drzewa. Czy mam
racj?
Niewane odpar Constant. I tak id do gry.
No c rzek Rumfoord z wyyn drzewa jeli czuje pan, e wyrzdzamy tu panu jak
krzywd, prosz nam wymieni cho jeden naprawd dobry uczynek, jakiego pan dokona
w ktrymkolwiek momencie swojego ycia, a my zdecydujemy, czy w okruch dobroci moe
zwolni pana z tego, comy tu dla pana zaplanowali.
Dobroci? powtrzy Constant.
Tak odpar dobrodusznie Rumfoord. Niech mi pan wymieni jedn dobr rzecz, jak pan
w yciu zrobi, cokolwiek pan z tego ycia pamita.
Constant zacz intensywnie przeszukiwa pami. Najwicej miejsca zabieray tam
wspomnienia o tym, jak przemyka si bezkresnymi korytarzami w czeluciach jaski. Trafi na
kilka okazji do czego, co od biedy mogoby uj za dobro, w zwizku z Boazem i harmoniami.
Ale nie mgby uczciwie powiedzie sobie, e w peni wykorzysta cho jedn z szans okazania
dobroci.
Pomyla wic o Marsie, o wszystkich rzeczach zawartych w licie, ktry sam do siebie
napisa. Bez wtpienia, wrd innych informacji, musiao tam by i co o jego wasnej dobroci.
I nagle przypomnia mu si Stony Stevenson przyjaciel. Mia przyjaciela, a to z pewnoci
byo dobre.
Miaem przyjaciela owiadczy Malachi Constant do mikrofonu.
Jak on si nazywa? zapyta Rumfoord.
Stony Stevenson odpar Constant.
Jednego jedynego przyjaciela? zapyta Rumfoord z wyyn drzewa.
Jednego jedynego potwierdzi Constant. Jego biedn dusz zalaa fala bogoci, gdy
uwiadomi sobie, e jeden jedyny przyjaciel w zupenoci zaspokaja ludzkie zapotrzebowanie na
przyja.
Paskie pretensje do dobroci oka si wic usprawiedliwione, bd nie, zalenie od tego,
jak dobrego przyjaciela mia w panu Stony Stevenson? upewni si Rumfoord z wyyn drzewa.
Tak odpar Constant.
Czy przypomina pan sobie, panie Constant, pewn egzekucj na Marsie? zapyta
Rumfoord z wyyn drzewa. Egzekucj, w ktrej peni pan rol kata? Na oczach trzech pukw
Marsjaskich Si Zbrojnych zadusi pan goymi rkami pewnego czowieka przy palu.
Byo to jedyne wspomnienie, ktre Constant usilnie prbowa wymaza z pamici. Odnis
w tej mierze spory sukces, tote jego obecne gorczkowe szperanie w pamici byo absolutnie
szczere. Nie by pewien, czy taka egzekucja istotnie miaa miejsce.
Ja... Wydaje mi si, e pamitam odpar.
No c... czowiekiem, ktrego zadusi pan goymi rkami, by paski wspaniay i bliski
przyjaciel, Stony Stevenson rzek Winston Niles Rumfoord.
Malachi Constant szlocha wspinajc si po szczeblach zoconej drabiny. W poowie drogi
przystan, a wtedy Rumfoord ponownie wezwa go przez megafony.
Czy czuje si pan teraz nieco bardziej zaangaowanym uczestnikiem zdarze, panie
Constant?
Pan Constant musia przyzna, e tak. By teraz cakowicie wiadom wasnej nikczemnoci
Strona 98
11178
i peen gorzkiej sympatii dla kadego, kto uznaby, za godziwe potraktowa go z ca
surowoci;
Kiedy za dotar na szczyt, dowiedzia si od Rumfoorda, ma na razie nie zamyka wazu,
gdy jego kobieta i dziecko wkrtce tam dobij.
Constant przysiad na progu statku kosmicznego, do ktrego przywioda go drabina, i zacz
sucha zwizego kazania Rumfoorda na temat smagej kobiety zwanej Be. Constant nie sucha
kazania zbyt uwanie. Jego oczy odbieray wanie kazanie znakomicie wiksze i bardziej kojce,
ucielenione w panoramie miasta, zatoki i wysp daleko, daleko w dole.
Kazanie tego widoku zawierao myl, e nawet czowiek nie majcy we Wszechwiecie ani
jednego przyjaciela, moe mimo wszystko dostrzec w swej macierzystej planecie tajemnicze,
rozdzierajce pikno.
Opowiem wam teraz rzek Winston Niles Rumfoord z wyyn drzewa, o ile niej od
Malachiego Constanta o Be, kobiecie handlujcej przed bram malachami, pospnej kobiecie,
ktra teraz, wraz ze swym synem, ciska na nas wszystkich byskawice spojrze.
Przed laty, w drodze na Marsa, Malachi Constant zmusi j, by okazaa mu wzgldy, a ona
urodzia mu tego oto syna. Wczeniej bya moj on i pani tej posiadoci. Jej prawdziwe imi
brzmi Beatrycze Rumfoord.
Przez tum przetoczy si guchy jk. Czy moe dziwi fakt, e zakurzone marionetki innych
religii trzeba byo z braku publiki odstawi do lamusa, a wszystkie oczy zwrciy si w stron
Newport? Przywdca Kocioa Boga Doskonale Obojtnego nie tylko zdolny by przepowiada
przyszo, nie tylko zwalczy najokrutniejsz z wszystkich niesprawiedliwoci
niesprawiedliwo losu ale jeszcze dysponowa niewyczerpanym zasobem wci nowych,
osupiajcych rewelacji.
By tak wietnie zaopatrzony w fantastyczny materia informacyjny, e mg z powodzeniem
ciszy gos, kiedy obwieszcza, e jednooka, zotozba kobieta bya niegdy jego on i e
Malachi Constant przyprawi mu rogi.
Apeluj do was teraz, bycie z pogard przyjrzeli si jej yciu, tak jak od dawna ju
z pogard ledzicie ywot Malachiego Constanta zachca dobrodusznie Rumfoord z wyyn
drzewa. Wywiecie j, jeli wola, obok Malachiego Constanta. Wywiecie j zamiast chwostu
przy zasonach albo innym urzdzeniu.
Wystpki Beatrycze to grzechy oziboci rzek Rumfoord. Jako moda kobieta uznaa si
ona za tak wietnie wychowan, e z obawy, by si nie pobrudzi, nie robia absolutnie nic, ani
te nie pozwalaa innym dotkn si choby maym palcem. Dla modej Beatrycze ycie byo
zbyt pene zarazkw i wulgarnoci, aby je moga nazwa choby znonym.
My, dzieci Kocioa Boga Doskonale Obojtnego, potpiamy j bez pardonu za to, e nie
godzia si wystawi swej wyimaginowanej czystoci na prb ycia, tak samo jak potpiamy
Malachiego Constanta za to, e lubowa si w brudach ycia.
Kadym swym gestem Beatrycze Rumfoord dawaa wiatu do zrozumienia, e pod
wzgldem intelektualnym, moralnym i fizycznym dokadnie odpowiada wyobraeniu Boga
o ulepszonej wersji istoty ludzkiej i e reszta ludzkoci potrzebowa bdzie nastpnych
dziesiciu tysicy lat, aby jej dorwna. Raz jeszcze mamy przed sob przykad osoby pospolitej
i pozbawionej wyobrani, ktra si podlizuje Panu Bogu. Sugestia, jakoby Bg Wszechmogcy
kocha i podziwia Beatrycze za jej niedotykalskie maniery, jest co najmniej tak samo
dyskusyjna, jak sugestia, e Bg Wszechmogcy yczy sobie, aby Malachi Constant by bogaty.
Pani Rumfoord zaapelowa Winston Niles Rumfoord z wyyn drzewa. Zapraszam teraz
pani i jej syna, abycie ladem Malachiego Constanta udali si na statek, ktrego stacj
przeznaczenia jest Tytan. Czy miaaby pani ochot powiedzie nam co przed odjazdem?
Zapada duga cisza, podczas ktrej matka i syn zbliyli si do siebie i, rami przy ramieniu,
spojrzeli na wiat cakowicie odmieniony w wietle ostatnich rewelacji.
Czy zamierza pani przemwi do nas, pani Rumfoord? zapyta Rumfoord z wyyn drzewa.
Tak odpara Beatrycze. Powiem krtko. Wierz, e wszystko, co pan o mnie
powiedzia, jest prawd, poniewa kamie pan bardzo rzadko. Ale gdy syn mj i ja wejdziemy na
tamt drabin, nie zrobimy tego ani dla pana, ani dla paskich idiotycznych gapiw. Zrobimy to
dla siebie... sobie samym i wszystkim, ktrzy chc popatrze, udowodnimy, e nie boimy si
Strona 99
11178
niczego. Serca nasze nie bd krwawi rozstajc si z t planet. Budzi ona w nas dokadnie takie
samo obrzydzenie, jakie my, pod paskim przewodem, w niej budzimy.
Nie przypominam sobie dawnych dni, kiedy byam pani tej posiadoci, kiedy nie robiam
absolutnie nic i nie znosiam, aby mnie dotykano. Ale w chwili, gdy mi pan powiedzia, e taka
wanie byam, pokochaam siebie z caej duszy. Rodzaj ludzki to ndzne szumowiny, caa
Ziemia jest taka, i pan te.
Beatrycze i Chrono popiesznie minli pomosty i rampy, dotarli do drabiny i wspili si na
jej szczyt. W drzwiach statku bez sowa powitania otarli si o Malachiego Constanta. Zniknli
w rodku.
Constant pody za nimi i wsplnie przyjrzeli si wntrzu.
Stan wntrza zaskoczy ich tak jak zaskoczyby, i to przede wszystkim, dozorcw
posiadoci. Pozornie niedostpny na szczycie kolumny, na powiconym terenie patrolowanym
przez stranikw, statek kosmiczny by najwyraniej aren jednej lub moe kilku szaleczych
prywatek.
Wszystkie prycze byy rozbebeszone. Materace pomite i powgniatane w gry i doy. Pociel
poplamiona szmink i past do butw.
Smaone mae chrupico rozaziy si pod stopami.
Po caej pododze walay si: dwie litrowe butelki po Grskiej Powiacie, jedna plitrwka
Pociechy Poudnia i dwanacie puszek po piwie wszystko puste.
Na biaej cianie przy drzwiach widniay wypisane szmink dwa imiona: Bud i Sylwia. A z
osony gwnego lewarka na rodkowym pulpicie zwisa czarny biustonosz.
Beatrycze pozbieraa butelki i puszki po piwie. Wyrzucia je przez waz. Zdja biustonosz
i wywiesia go na zewntrz, czekajc pomylnego wiatru.
Malachi Constant, pord westchnie, potrzsania gow i aoby po Stony Stevensonie,
zatrudni swe stopy w roli szczotek do zamiatania. Zepchn smaone miczaki w poblie wazu.
Chrono siedzia na pryczy, pocierajc talizman.
Jedmy ju, mama rzek z wysikiem. Jedmy, bo zaczn wrzeszcze.
Beatrycze pucia biustonosz. Prd powietrza porwa go i przenisszy ponad tumem,
zawiesi na drzewie ssiadujcym z tym, na ktrym siedzia Rumfoord.
egnajcie czyci, mdrzy i przemili ludzie powiedziaa Beatrycze.
Rozdzia 12
Dentelmen z Tralfamadorii
Mwic punktualnie do widzenia.
(-) Winston Niles Rumfoord
Saturn ma dziewi ksiycw, z ktrych najwikszym jest Tytan.
Tytan jest niewiele tylko mniejszy od Marsa.
Tytan jest jedynym ksiycem w Systemie Sonecznymi ktry posiada atmosfer. Otacza go
mnstwo tlenu do oddychania.
Atmosfera Tytana przypomina atmosfer na tyach ziemskiej piekarni w wiosenny poranek.
Tytan posiada w swoim jdrze naturalny piec chemiczny, ktry zapewnia sta temperatur
powietrza. Temperatura powietrza na Tytanie wynosi szedziesit siedem stopni Fahrenheita.
Na Tytanie znajduj si trzy morza, kade o powierzchni rwnej ziemskiemu jezioru
Michigan. Wody wszystkich trzech mrz s orzewiajce i czyste jak szmaragd. Morza nosz
nastpujce nazwy: Morze Winstona, Morze Nilesa, Morze Rumfoorda.
Znajduje si tam rwnie archipelag dziewidziesiciu trzech sadzawek i jezior czyli
czwarte morze w stadium powstawania. Archipelag nosi nazw Basenw Kazaka.
Strona 100
11178
Morze Winstona, Morze Nilesa, Morze Rumfoorda i Baseny Kazaka cz si z sob trzema
wielkimi rzekami. Rzeki te, wraz z dopywami, s kapryne szumne, niespokojne
i rozczonkowane. Kaprysy ich zale od niesfornie zmiennych wpyww omiu pozostaych
ksiycw, a take od przytaczajcego wpywu Saturna, ktrego masa
dziewidziesiciopiciokrotnie przewysza mas Ziemi. Nazwy rzek brzmi: Rzeka Winstona,
Rzeka Nilesa i Rzeka Rumfoorda.
S tam lasy, ki i gry.
Najwysz gr jest Szczyt Rumfoorda, wysokoci dziewiciu tysicy piciuset
szedziesiciu jeden stp.
Tytan oferuje moliwo obejrzenia niezrwnanego obrazu najpikniejszego zjawiska
w Systemie Sonecznym piercieni Saturna. Owe oszaamiajce obrcze maj rednic
czterdziestu tysicy mil przy gruboci niewiele wikszej ni grubo ostrza yletki.
Na Tytanie piercienie te nosz nazw Tczy Rumfoorda.
Saturn zakrela krg wok Soca.
Czyni to raz na dwadziecia dziewi i p ziemskiego roku.
Tytan zakrela krg wok Saturna.
W rezultacie Tytan zakrela spiral wok Soca.
Winston Niles Rumfoord i jego pies Kazak byli zjawiskami falowymi. Pulsowali
w odksztaconych spiralach, ktre poczynaj si na Socu, a kocz na Betelgeuzie. Ilekro
jakie ciao niebieskie przecinao ich spirale, Rumfoord i jego pies materializowali si na tym
ciele.
Z nie zbadanych dotychczas przyczyn spirale Rumfoorda, Kazaka i Tytana dokadnie si na
siebie nakaday.
Wskutek tego Rumfoord i jego pies przebywali na Tytanie w stanie cigej materializacji.
Rumfoord i Kazak zamieszkiwali wysp na Morzu Winstona, o mil od brzegu. Domostwem
ich bya wierna reprodukcja Tad Mahal z ziemskich Indii.
Wznieli j robotnicy z Marsa.
Rumfoord z przewrotn fantazj ochrzci swj dom na Tytanie mianem Kres Wczgi.
Do czasu pojawienia si na Tytanie Malachiego Constanta, Beatrycze Rumfoord i chopca
Chrono, zamieszkiwaa tam tylko jedna osoba. Osoba ta miaa na imi Salo. Salo by stary. Salo
liczy sobie jedenacie milionw ziemskich lat.
Salo pochodzi z innej galaktyki, z Maego Oboku Magellana. Mierzy cztery i p stopy
wysokoci.
Skra Salo struktur i barw przypominaa skrk ziemskiej mandarynki.
Salo mia trzy skoczne, sarnie nogi, ze stopami o niezwykle ciekawej budowie, gdy kada
z nich bya nadymanym balonem. Nadymajc balony stp do rozmiarw szwabskiej szmacianki,
Salo mg spacerowa po wodzie. Redukujc je do rozmiarw piki golfowej mg z wielk
prdkoci pokonywa tereny o twardej nawierzchni. Po cakowitym wypuszczeniu powietrza,
stopy przemieniay si w ssawki. Salo mg chodzi po cianach.
Salo nie mia rk. Salo mia troje oczu, przy czym oczy jego odbieray nie tylko tak zwane
spektrum widzialne, lecz i promienie podczerwone, ultrafioletowe oraz X. Salo by punktualny
co oznacza, e y zawsze tylko w danym punkcie czasu i z upodobaniem powtarza
Rumfoordowi, e woli przyglda si cudownym barwom na obrzeach widma wiata ni
przyszoci czy te przeszoci.
Byo w tym sporo kokieterii, gdy Salo, yjc zawsz tylko w danym punkcie czasu, zdy
ju zobaczy znacznie wicej tak przeszoci, jak i przyszoci, ni Rumfoord. Znacznie lepiej
zapamitywa te to, co zobaczy.
Salo mia okrg czaszk o konstrukcji kardanowej.
Jego aparatem gosowym by elektryczny artykulator dwikw podobnych do odgosu
trbki rowerowej. Salo zna pi tysicy jzykw, w tym pidziesit wspczesnych jzykw
ziemskich i trzydzieci jeden martwych jzykw ziemskich.
Salo nie mieszka w paacu, cho Rumfoord ofiarowa si, e wystawi mu paac. Salo
mieszka pod goym niebem, w pobliu statku kosmicznego, ktry przed dwustu tysicami lat
przywiz go na Tytana. Statek Salo by latajcym talerzem prototypem marsjaskiej floty
Strona 101
11178
inwazyjnej.
Salo mia ciekaw biografi.
W roku ziemskim 483 441 p.n.e. uznany zosta przez powszechn aklamacj telepatyczn za
najpikniejszego, najzdrowszego, najszlachetniejszego osobnika swego gatunku. Konkurs,
ktrego zosta laureatem, zorganizowany by przy okazji obchodw stumilionowej rocznicy
panowania ekipy rzdowej na jego macierzystej planecie w Maym Oboku Magellana. Planeta
nazywaa si Tralfamadoria, co stary Salo przetumaczy kiedy Rumfoordowi jako sowo
oznaczajce zarwno my wszyscy, jak i liczba 541.
Rok na rodzinnej planecie Salo by wedle jego wasnych oblicze 3,6162 raza duszy ni
rok ziemski a zatem uroczystoci, w ktrych Salo uczestniczy, upamitniay 361 620 000
rocznic wadzy ekipy rzdowej. Salo okreli niegdy w fenomen trwaego rzdu jako anarchi
hipnotyczn, odmwi jednak probie Rumfoorda o bliszy opis jej funkcjonowania.
Albo od razu wiesz, o co chodzi rzek Salo albo w ogle nie ma sensu tego wyjania,
Kajtek.
Zadaniem Salo, z chwil wybrania go na reprezentanta Tralfamadorii, byo przenie pewn
zapiecztowan wiadomo Z Jednego Koca Wszechwiata w Drugi. Autorzy scenariusza
obchodw rocznicowych nie byli na tyle lepi, by wierzy, e planowana trasa podry Salo
opisze cay Wszechwiat. Bya to wizja poetycka podobnie jak caa ekspedycja Salo. Salo mia
po prostu wzi wiadomo i uda si z ni tak daleko i tak szybko, jak tylko na to pozwalay
zdobycze techniczne Tralfamadorii.
Salo nie zna treci wiadomoci. Jej autora okreli Rumfoordowi jako co w rodzaju
uniwersytetu tylko e nikt na nim nie studiuje. Nie ma adnych budynkw ani urzdze. S tam
wszyscy i nie ma nikogo. To jakby chmura, w ktr kady tchn kbuszek pary wodnej,
a teraz ona ju sama za wszystkich si gowi. Oczywicie adnej chmury tam nie ma. To po
prostu co w tym stylu. Jeli nie rozumiesz, o czym mwi, to nie ma sensu, Kajtek,
ebym ci dalej wyjania. Mog ci tylko powiedzie, e nikt si tam z nikim nie spotyka.
Wiadomo zawarta bya w zapiecztowanym oowianym waflu o powierzchni dwch cali
kwadratowych i gruboci trzech smych cala. Wafel tkwi w zotej siateczce, zawieszonej na
tamie z nierdzewnej stali przypitej do sztyftu, ktry mona by nazwa szyj Salo.
Salo otrzyma rozkaz nie otwiera siateczki ani wafla, pki nie dotrze na miejsce
przeznaczenia. Miejscem przeznaczenia nie by Tytan. Miejscem przeznaczenia bya galaktyka
majca swj pocztek w odlegoci osiemnastu milionw lat wietlnych za Tytanem. Autorzy
scenariusza obchodw, w ktrych uczestniczy Salo, nie mieli pojcia, na co Salo natknie si
w owej galaktyce. Zgodnie z otrzyman instrukcj Salo mia odszuka w niej ywe stworzenia,
opanowa ich jzyk, rozpiecztowa wiadomo i przetumaczy stworzeniom jej tre.
Salo nie kwestionowa racjonalnoci swojej misji, gdy jak wszyscy Tralfamadorczycy
by maszyn. Jako maszyna, musia wykona to, czego od niego oczekiwano.
Ze wszystkich rozkazw, ktre Salo otrzyma na odjezdnym z Tralfamadorii, najsilniej
akcentowano wanie ten, ktry zabrania mu, pod jakimkolwiek pozorem, rozpiecztowa
wiadomo przed dotarciem do celu.
Podkrelano w rozkaz tak dobitnie, e przeistoczy si on w samo sedno istnienia maego
posaca z Tralfamadorii.
W roku ziemskim 203117 p.n.e. trudnoci techniczne zmusiy Salo do zejcia w gb
Systemu Sonecznego. Przyczyn bya kompletna dezintegracja niewielkiego elementu siowni
statku, elementu wielkoci mniej wicej ziemskiego otwieracza do puszek. Salo nie mia
smykaki do mechaniki, tote bardzo sabo orientowa si w konstrukcji i funkcji brakujcego
elementu. Poniewa statek zasilany by PWZ Powszechn Wol Zaistnienia nieudolny
majsterkowicz nie mia czego szuka w jego siowni.
Statek Salo nie by cakowicie unieruchomiony. Mg si porusza ale kulawo i z
prdkoci zaledwie szedziesiciu omiu tysicy mil na godzin lub co koo tego. Nawet
w wersji uszkodzonej, by w peni wystarczajcy na krtkie przeskoki w obrbie Systemu
Sonecznego. Kopie tego wanie uszkodzonego statku produkoway suby specjalne
Marsjaskich Si Zbrojnych. Dla potrzeb midzygalaktycznej misji Salo, uszkodzony statek by
stanowczo zbyt powolny.
Strona 102
11178
Tak wic Salo zatrzyma si na Tytanie i wysa na Tralfamadori wiadomo o tym, co go
spotkao. Wysa t wiadomo z prdkoci wiata, co oznaczao, e dotrze ona na
Tralfamadori za sto pidziesit tysicy lat ziemskich.
Dla zabicia czasu Salo oddawa si rozmaitym zajciom. Najbardziej pochaniay go: rzeba,
hodowla tytaskich stokrotek i obserwowanie zdarze na Ziemi. Obserwacje Ziemi umoliwia
mu obiektyw na desce rozdzielczej statku. Obiektyw by na tyle silny, e Salo jeli tylko mia
na to ochot mg ledzi ycie ziemskich mrwek.
Przez ten wanie obiektyw otrzyma pierwsz odpowied z Tralfamadorii. Odpowied
wypisana bya wielkimi gazami na pewnej ziemskiej rwninie, ktra obecnie znajduje si na
terytorium Anglii. Zachowane do dzi szcztki tej odpowiedzi znane s jako Stonehenge.
Stonehenge, widziane z lotu ptaka, oznacza po tralfamadorsku: Cz zapasow wysyamy
byskawicznie.
Nie bya to jedyna odpowied, jak Salo otrzyma z Tralfamadorii.
Otrzyma ich jeszcze cztery, wszystkie wypisane na powierzchni Ziemi.
Wielki Mur Chiski, widziany z lotu ptaka, oznacza po tralfamadorsku: Bd cierpliwy.
Pamitamy o tobie.
Zoty Dom cesarza rzymskiego Nerona oznacza: Robimy, co w naszej mocy.
Moskiewski Kreml, tu po obmurowaniu, gosi: Ruszysz w drog, zanim si obejrzysz.
Paac Ligi Narodw w Genewie, Szwajcaria, znaczy: Pakuj manatki i w kadej chwili bd
gotw do startu.
Prosta arytmetyka pozwala stwierdzi, e kada z tych wiadomoci nadesza z prdkoci znacznie
przekraczajc prdko wiata. Salo wysa swoje SOS z prdkoci wiata i dotaro ono na
Tralfamadori po stu pidziesiciu tysicach lat. Odpowied z Tralfamadorii przysza za
w mniej ni pidziesit tysicy lat.
Kiedy kto tak prymitywny jak Ziemianin usiuje wyjani zasady funkcjonowania owego
systemu byskawicznego przekazu staje si to zwyczajn fars. Poprzestamy wic w tak
prymitywnym towarzystwie na informacji, e Tralfamadorczycy potrafili tak kierunkowa
pewne impulsy Powszechnej Woli Zaistnienia, e odbijay si one echem wzdu kopulastej
struktury Wszechwiata z prdkoci okoo trzykrotnie wiksz ni prdko wiata. Potrafili te
odpowiednio ogniskowa i modulowa te impulsy, aby za ich pomoc sterowa zachowaniami
stworze w dalekich zaktkach kosmosu oraz inspirowa owe stworzenia do tego, by suyy
tralfmadorskim celom.
Bya to cudowna metoda na zaatwianie spraw z dala od Tralfamadorii. Bya to bez wtpienia
metoda najszybsza.
Lecz nie bya ona tania.
Stary Salo nie mia wyposaenia, ktre pozwolioby mu porozumiewa si i zaatwia
sprawy t metod, choby na najkrtsze nawet odlegoci. Metoda wymagaa gigantycznego
zestawu urzdze i kolosalnych iloci Powszechnej Woli Zaistnienia, jak rwnie wielotysicznej
obsugi technicznej.
Lecz nawet hojnie zasilanej, hojnie obsugiwanej i hojnie rozbudowanej aparaturze
z Tralfamadorii zdarzay si bdy. Stary Salo by wiadkiem licznych zakce przekazu na
Ziemi. Bywao, e cywilizacje zaczynay tam rozkwita, e zaczynano wznosi gigantyczne
konstrukcje, majce niewtpliwie sta si komunikatami w jzyku tralfmadorskim i nagle
cywilizacje te bez przyczyny obracay si w proch, przed ukoczeniem budowy komunikatu.
Stary Salo oglda to ju setki razy.
Stary Salo udzieli swemu przyjacielowi Rumfoordowi mnstwa ciekawych informacji na
temat rozwoju cywilizacyjnego Tralfamadorii, nigdy jednak nie opowiedzia mu o komunikatach
i sposobach ich przekazywania.
Powiedzia mu jedynie, e posa do ojczyzny rozpaczliwy komunikat o swym pooeniu i e
lada dzie spodziewa si dostawy czci zamiennej. Umys starego Salo tak dalece rni si od
umysu Rumfoorda, e Rumfoord nie potrafi czyta w mylach Salo.
Salo z wdzicznoci przyjmowa istnienie bariery, jaka dzielia myli jego i Rumfoorda,
gdy miertelnie ba si reakcji Rumfoorda na ewentualne odkrycie faktu, i nard Salo mia tak
wiele wsplnego z zababraniem historii Ziemi. Mimo i Rumfoord by infundybuowany
Strona 103
11178
chronosynklastycznie a wic mona byo oczekiwa, e zaprezentuje szersze horyzonty
mylowe Salo odkry, e w gbi serca pozostaje on nadal zdumiewajco zaciankowym
Ziemianinem.
Stary Salo nie chcia, aby Rumfoord zorientowa si, co Tralfamadorczycy wyprawiaj
z Ziemi, gdy by pewien, e Rumfoord poczuje si dotknity, e odwrci si od Salo i od
wszystkich Tralfamadorczykw. Salo obawia si, e nie znisby tego, poniewa Salo kocha
Winstona Nilesa Rumfoorda.
Jego mio nie miaa w sobie ani cienia natarczywoci. Krtko mwic, nie by
homoseksualist. Nie mg nim by, poniewa w ogle nie mia pci.
By maszyn, jak wszyscy Tralfamadorczycy.
By poskadany do kupy za pomoc sworzni, rub, nakrtek, nitw i magnesw.
Mandarynkow skr Salo, tak wymownie reagujc na wszelkie zakcenia emocjonalne,
mona byo wkada i zdejmowa jak ziemski kombinezon. Skra zapinaa si na magnetyczny
zamek typu ekler.
Salo twierdzi, e Tralfamadorczycy sami wytwarzaj swoich kolejnych towarzyszy. Nikt nie
wiedzia na pewno, w jaki sposb powstaa pierwsza maszyna.
Legenda na ten temat brzmi nastpujco:
Dawno, dawno temu, na Tralfamadorii yy stworzenia, ktre w niczym nie przypominay
maszyn. Byy zawodne. Byy mao wydajne. Byy niekonsekwentne. Byy nietrwae. Nieszczsne
te stworzenia yy w obsesyjnym przekonaniu, e wszystko, co istnieje, musi mie jaki cel i e
niektre cele s wysze od innych.
Stworzenia wikszo swego czasu spdzay na prbach ustalenia, w jakim celu istniej one
same. A ilekro ustaliy rzekomy cel wasnego istnienia, cel ten wydawa im si tak niski, e
stworzenia ogarnia niesmak i wstyd.
Aby wic nie musiay suy niskiemu celowi, postanowiy wybudowa maszyn, ktra mu
posuy. W ten sposb sobie pozostawiay jedynie sub celom wyszym. Ilekro jednak
znalazy jaki wyszy cel, cel ten okazywa si nie do wysoki.
Skonstruowano wic i maszyny do suenia celom wyszym.
Maszyny za robiy wszystko tak doskonale, e w kocu zatrudniono je do ustalania, jakie
mog by wysze cele istnienia stworze.
Maszyny z rk na sercu odpowiedziay, e stworzenia owe nie maj w gruncie rzeczy
adnego celu.
Wwczas stworzenia zaczy mordowa si nawzajem, gdy ponad wszystko nienawidziy
rzeczy bezcelowych.
Odkryy przy tym, e nawet mordowa si nie umiej porzdnie. A wic i to zajcie
powierzyy maszynom. Maszyny za ukoczyy robot w czasie krtszym, ni trzeba, aby
wymwi sowo Tralfamadoria.
Korzystajc z obiektywu na desce rozdzielczej swego statku, stary Salo obserwowa teraz,
jak do Tytana zblia si pojazd kosmiczny nioscy na pokadzie Malachiego Constanta,
Beatrycze Rumfoord oraz ich syna Chrono. Pojazd by ustawiony na automatyczne ldowanie
u brzegu Morza Winstona.
Zaprogramowany by na ldowanie pord dwch milionw posgw istot ludzkich
w naturalnych rozmiarach. Salo rzebi posgi w tempie okoo dziesiciu sztuk na ziemski rok.
Posgi koncentroway si w rejonie Morza Winstona, gdy wykonane byy z tytaskiej
odmiany torfu. Okolice Morza Winstona obfituj w torf tytaski, ktry zalega na gbokoci
zaledwie dwch stp pod powierzchni.
Torf tytaski to substancja specyficzna i niezwykle atrakcyjna dla pokornego i oddanego
sztuce rzebiarza.
Tu po wykopaniu torf tytaski ma konsystencj ziemskiego kitu.
Po godzinnym wystawieniu na wiato i powietrze Tytana torf uzyskuje trwao i twardo
gipsu sztukatorskiego.
Po dwch godzinach staje si twardy jak granit i trzeba go obrabia zimnym dutem.
Po trzech godzinach jedynie diament jest w stanie zadrasn powierzchni torfu tytaskiego.
Do stworzenia tak wielkiej liczby rzeb natchny Salo efekciarskie pozy Ziemian. Natchny
Strona 104
11178
go nie tyle same czynnoci, co sposoby ich wykonywania.
Ziemianie przez cay czas zachowywali si tak, jakby z nieba obserwowao ich jakie wielkie
oko i jakby to wielkie oko bez koca akno rozrywki.
Wielkie oko byo nienasyconym wielbicielem teatru.
Wielkiemu oku obojtne byo, czy na Ziemi graj komedi czy tragedi, czy fars, czy
satyr, czy zawody lekkoatletyczne, czy wodewil. dao jedynie, aby spektakl zrobiony by
z rozmachem dla Ziemian za to danie byo najwyraniej rwnie nieodparte, jak sia cienia.
danie byo tak kategoryczne, e Ziemianie nie robili prawie nic innego, tylko grali, grali
dniem i noc a nawet we nie.
Wielkie oko byo jedyn publicznoci, jak Ziemianie si przejmowali. Autorami
najwymylniejszych spektakli, jakie oglda Salo, byli ci Ziemianie, ktrzy yli
w najokrutniejszej samotnoci. Ich jedyn publicznoci byo rzekome wielkie oko.
W swych diamentowo twardych posgach Salo stara si zawrze cho czstk stanu
umysowego tych Ziemian, ktrzy inscenizowali dla rzekomego wielkiego oka najciekawsze
spektakle.
Nie mniej zdumiewajce od posgw byy tytaskie stokrotki, w ktre obfitoway okolice
Morza Winstona. Kiedy w roku 203117 p.n.e. Salo pojawi si na Tytanie, tytaskie stokrotki
byy tymi gwiadzistymi kwiatuszkami o rednicy zaledwie wierci cala.
Salo rozpocz hodowl selektywn.
Kiedy na Tytana przybyli Malachi Constant, Beatrycze Rumfoord oraz ich syn Chrono,
przecitna tytaska stokrotka miaa odyg o rednicy czterech stp, zwieczon fioletowym
kwiatem z rowymi ykami o cznej masie przekraczajcej ton.
Zakoczywszy obserwacj nadlatujcego statku kosmicznego, ktrym przybywali Malachi
Constant, Beatrycze Rumfoord oraz ich syn Chrono, Salo nad swe stopy do rozmiarw
szwabskiej szmacianki. Zstpi na szmaragdowa czyste wody Morza Winstona i po ich
powierzchni ruszy w kierunku Tad Mahal Winstona Nilesa Rumfoorda.
Wkroczywszy na otoczony murem dziedziniec paacu, Salo wypuci powietrze ze stp.
Powietrze uleciao z sykiem. Syk roznis si echem po murach.
Liliowy fotel, przystosowany do wymogw sylwetki Winstona Nilesa Rumfoorda, sta pusty
obok basenu.
Kajtek? zawoa Salo. Salo posugiwa si najbardziej prywatnym imieniem Rumfoorda,
imieniem z czasw dziecistwa, mimo i Rumfoord by temu przeciwny. Salo nie posugiwa si
tym imieniem, aby drani Rumfoorda. Posugiwa si nim, aby udokumentowa uczucie
przyjani, jakim darzy Rumfoorda, aby za kadym razem wystawia t przyja na niewielk
prb i mc patrze, jak wychodzi z niej bez szwanku.
Salo mia swj powd, aby poddawa przyja Rumfoorda tak szczeniackiemu testowi. Pki
nie trafi w System Soneczny, nigdy nie przey przyjani i nigdy o czym podobnym nie
sysza. Bya to dla niego frapujca nowo. Musia si ni nabawi do syta.
Kajtek? powtrzy Salo. W powietrzu unosi si niezwyky zapach. Salo zidentyfikowa
go w przyblieniu jako zapach ozonu. Nie potrafi wyjani jego rda.
W popielniczce przy fotelu Rumfoorda tli si papieros a wic Rumfoord musia opuci
fotel bardzo niedawno.
Kajtek? Kazak? zawoa Salo. Rumfoord zazwyczaj drzema w swoim fotelu, Kazak
zazwyczaj drzema obok. Mczyzna i pies spdzali przy basenie wikszo czasu, monitujc
std sygnay do swoich innych jestestw, rozproszonych w czasie i przestrzeni. Rumfoord
zazwyczaj siedzia w fotelu nieruchomo, zagbiajc palce wiotkiej, zwieszonej za oparcie doni
w kudy Kazaka. Kazak zazwyczaj nerwowo skamla i podrygiwa przez sen.
Salo popatrzy w gb wd prostopadociennego basenu. Na jego dnie, pod omiostopow
warstw wody, znajdoway si trzy syreny z Tytana, trzy pikne ludzkie samice, ofiarowane
niegdy lubienemu Malachiemu Constantowi.
Byy to rzeby, ktre Salo wykona w torfie tytaskim. Spord milionw posagw duta
Salo, jedynie te trzy pomalowane zostay w naturalne barwy. Musiay by kolorowe, aby
komponowa si naleycie pord orientalnego przepychu paacu Rumfoorda.
Kajtek? zawoa znowu Salo.
Strona 105
11178
Na wezwanie odpowiedzia Kazak, Pies z Kosmosu. Kazak wynurzy si ze zwieczonej
kopuami i minaretami budowli, ktra odbijaa si w basenie. Kazak na sztywnych apach
wymaszerowa spomidzy aurowych cieni omioktnej komnaty.
Kazak wyglda, jakby kto go otru.
Kazak zadra, tpo wpatrzony w jaki punkt tu obok Salo. Nic tam nie byo.
Kazak przystan, jakby szykowa si na straszliwy bl, ktrym przypaci kolejny krok.
I nagle zacz pon i skwiercze w ogniu witego Elma.
Ognie witego Elma to luminescencyjne wyadowania elektryczne. Stworzenie dotknite t
chorob cierpi nie mniej ni podczas askotania pirkiem. Stworzenie wyglda przy tym, jakby
si palio, tote nie naley si dziwi jego przeraeniu.
Luminescencyjne wyadowania, ktrych rdem by Kazak, stanowiy wstrzsajcy widok.
I ponownie nasyciy powietrze gst woni ozonu.
Kazak ani drgn. Dawno ju wyczerpa swj zasb zdumienia wobec niecodziennego
spektaklu. Znosi pomienie z mczesk aoci.
Pomie zgas.
W gwnym wejciu pojawi si Rumfoord. On rwnie mia wygld niedbay i otumaniony.
Wstga dematerializacji, szeroka na jedn stop, otaczaa posta Rumfoorda od stp do gw. Po
jej zewntrznej stronie, oddzielone jedna od drugiej o szeroko cala, biegy dwie wsze wstgi.
Rumfoord trzyma rce wysoko w grze, palce mia rozcapierzone. Z opuszkw palcw
sczyy mu si smugi rowych, fioletowych i seledynowych ogni witego Elma. We wosach
pegay powozote ogniki, tworzce wok gowy Rumfoorda namiastk aureoli.
Spokj przemwi Rumfoord omdlewajcym gosem. Ognie witego Elma zamary.
Salo by wstrznity.
Kajtek wykrztusi. Co... Co si dzieje, Kajtek?
Plamy na Socu odpar Rumfoord. Dowlk si do liliowego fotela, zoy w nim sw
olbrzymi posta i przykry oczy doni bezwadn i bia jak mokra chustka do nosa. Kazak
uoy si obok niego. Kazakiem trzsy drgawki.
Ja... Nigdy ci nie widziaem w takim stanie rzek Salo.
Na Socu nigdy jeszcze nie byo takiej burzy odpad Rumfoord.
Salo nie dziwi si, e jego infundybuowani chronosynklastycznie przyjaciele ulegaj
wpywowi plam na Socu. Widywa ju Rumfoorda i Kazaka chorych z tego powodu lecz
dotychczas najostrzejszym symptomem choroby byway krtkotrwae mdoci. Iskrzenie i wstgi
dematerializacji byy czym nowym.
Na oczach Salo, Rumfoord i Kazak stali si na moment dwuwymiarowi, jak postacie
wymalowane na falujcych sztandarach.
Zaraz jednak przestali falowa i znw si zaokrglili.
Czy mgbym co dla ciebie zrobi, Kajtek? zapyta Salo.
Rumfoord jkn.
Kiedy ludzie przestan zadawa to potworne pytanie? powiedzia.
Przepraszam rzek Salo. Jego stopy byy teraz tak dokadnie oprnione z powietrza, e
stay si wklse -przemieniy si w ssawki. Ssawki cmoktay w zetkniciu z gadkimi pytami
dziedzica.
Czy naprawd musisz wydawa te dwiki? zirytowa si Rumfoord.
Stary Salo mia w tym momencie ochot umrze. Jego przyjaciel Winston Niles Rumfoord
po raz pierwszy odezwa si do niego podniesionym gosem. Salo nie mg tego znie.
Stary Salo przymkn dwa z trojga swoich oczu. Trzecie oko bdzio po niebie. Jego wzrok
przykuy dwa ruchome niebieskie punkciki. Punkcikami byy dwa wzlatujce tytaskie bkitki.
Ptasia para trafia w komin powietrzny.
aden z wielkich ptakw nawet nie machn skrzydami.
Idealnej harmonii nie zakcao drgnienie najmniejszego choby pirka. ycie byo
wzlatujcym snem.
Kra odezwa si jeden tytaski bkitek dla nawizania konwersacji.
Kra zgodzi si drugi.
Ptaki rwnoczenie zoyy skrzyda i poleciay w d jak kamienie.
Strona 106
11178
Zdawao si, e nurkuj w pewn mier za murami paacu Rumfoorda. Lecz po chwili znw
unosiy si w gr, rozpoczynajc kolejny dugi i nie dajcy wysiku wzlot.
Tym razem wznosiy si ku niebu przecitemu smug spalin statku kosmicznego, ktry wiz
Malachiego Constanta, Beatrycze Rumfoord oraz ich syna Chrono. Statek schodzi wanie do
ldowania.
Kajtek? przemwi Salo.
Czy musisz mnie tak nazywa? zapyta Rumfoord.
Nie odpar Salo.
-, Wic przesta powiedzia Rumfoord. Nie przepadam za tym imieniem, chyba, e uyje
go czasem kto, z kim si wychowywaem.
Mylaem, e... jako twj przyjaciel... bka Salo mam prawo...
Czy moglibymy da sobie spokj z t fars na temat przyjani? przerwa mu cierpko
Rumfoord.
Salo przymkn trzecie oko. Skra opinajca jego tors mocno si naprya.
Fars? powtrzy.
Twoje stopy znowu wydaj ten dwik! zdenerwowa si Rumfoord.
Kajtek! zawoa Salo. Natychmiast jednak powcign sw nieznon poufao.
Winstonie! Twoje sowa s jak zy sen. Mylaem, e naprawd, jestemy przyjacimi.
Zgdmy si, e bylimy sobie nawzajem potrzebni. I nie mwmy o tym wicej
powiedzia Rumfoord.
Gowa Salo hutaa si lekko w swym kardanowym zawieszeniu.
Mylaem, e to nie wszystko rzek w kocu Salo.
Zgdmy si odpar zjadliwie Rumfoord e nawzajem odkrylimy w sobie rodki do
swych rozbienych celw.
Ja... ja pomagaem ci z radoci rzek Salo. I mam nadziej, e naprawd zdoaem ci
dopomc. Salo otworzy oczy. Musia zobaczy, jak Rumfoord przyjmie jego sowa. Rumfoord
na pewno znw okae mu przyja, przecie Salo rzeczywicie pomaga mu cakiem
bezinteresownie.
Czy nie oddaem ci poowy PWZ? wylicza Salo. Czy ci nie pozwoliem sporzdzi
kopii mojego pojazdu dla Marsa? Czy nie pilotowaem kilku pierwszych misji werbunkowych?
Czy nie pomogem ci wymyli systemu sterowania Marsjanami, eby nie sprawiali kopotw?
Czy nie spdziem dugich dni na obmylaniu wraz z tob szczegw nowej religii?
Tak powiedzia Rumfoord. A co uczynie dla mnie ostatnio?
Co takiego? zdumia si Salo.
-Niewane zby go Rumfoord To takie powiedzonko ze starego ziemskiego dowcipu, i to
niezbyt miesznego, biorc pod uwag nasze okolicznoci,
Aha powiedzia Salo. Salo zna wiele ziemskich dowcipw, ale tego akurat nie zna.
Znowu te twoje nogi! wrzasn Rumfoord.
Przepraszam! wrzasn Salo. ebym tak mg paka jak Ziemianie! Pogrone
w alu stopy cakiem wymkny mu si spod kontroli. Dalej wydaway dwik, ktry ni std, ni
zowd zacz napawa Rumfoorda tak gwatown odraz. Przepraszam za wszystko! Jednego
jestem pewien: zawsze staraem si na wszystkie sposoby by prawdziwym przyjacielem i nigdy
nie poprosiem ci o nic w zamian.
Nie musiae prosi! odpar Rumfoord. O nic nie musiae prosi. Wystarczyo, eby
siedzia spokojnie i czeka, a ci to spadnie z nieba.
Co takiego miao mi spa z nieba? spyta z niedowierzaniem Salo.
Cz zamienna do twojego statku odpar Rumfoord. Jest ju prawie na miejscu.
Wanie j wielmonemu panu dowo. Ma j chopak Constanta i nazywa swoim talizmanem.
Jakby sam dobrze nie wiedzia!
Rumfoord wypry si w fotelu, zzielenia i gestem poprosi o cisz.
Przepraszam rzek. Znowu mi niedobrze. Winstonowi Nilesowi Rumfoordowi i jego
psu Kazakowi istotnie znowu zrobio si niedobrze i to bardziej gwatownie ni poprzednio.
Biednemu staremu Salo wydawao si, e tym razem ju na pewno spal si do cna albo
eksploduj.
Strona 107
11178
Kazak wy, uwiziony w kuli ogni witego Elma. Rumfoord sta sztywny jak kij od
szczotki, oczy wyszy mu z orbit by jednym ognistym posgiem. Ale i ten atak min.
Przepraszam rzek Rumfoord ze zjadliw kurtuazj. Przerwaem ci...
Co? spyta nieprzytomnie Salo.
Co mwie... czy te chciae powiedzie odpar Rumfoord. Jedynie pot na skroniach
zdradza, e Rumfoord mia za sob wyczerpujce przeycia. Umieci papierosa w dugiej
kocianej cygarniczce i zapali. Wysun doln szczk. Cygarniczka wycelowaa pionowo
w gr. Przez nastpne trzy minuty bdziemy mieli spokj powiedzia Rumfoord. No wic,
co takiego mwie?
Salo z niemaym wysikiem przypomnia sobie temat rozmowy. Kiedy go sobie przypomnia,
zrobio mu si jeszcze smutniej ni przedtem. Stao si najgorsze, co mogo si sta. Wygldao
na to, e Rumfoord nie tylko odkry wpyw Tralfamadorczykw na bieg zdarze na Ziemi co
ju dostatecznie by go rozsierdzio lecz i sam siebie uzna za jedn z gwnych ofiar tego
wpywu.
Salo od czasu do czasu miewa niejasne podejrzenia, e Rumfoord dziaa pod wpywem
Tralfamadorii, lecz odsuwa t myl od siebie, gdy nic w tym wzgldzie nie mgby uczyni.
Nie rozmawia o tym nawet z Rumfoordem, gdy rozmowa taka z pewnoci w mgnieniu oka
zniweczyaby ich pikn przyja. Salo, wielce nieudolnie, postanowi sprawdzi pierwsz
hipotez: e Rumfoord wie mniej, ni to si wydaje.
Kajtek... zacz.
Prosiem! przerwa mu Rumfoord.
Panie Rumfoord poprawi si Salo. Czy uwaa pan, e go w jaki sposb
wykorzystaem?
Ty nie odpar Rumfoord. Twoi mechaniczni ziomkowie z twojej ukochanej
Tralfamadorii.
Hm bkn Salo. Uwaasz zatem... uwaasz... e zostae wykorzystany? Tak, Kajtek?
Tralfamadoria rzek z gorycz Rumfoord signa w gb Systemu Sonecznego,
wybraa sobie mnie i wykorzystaa jak funkcjonalny, porczny obierak do kartofli.
Skoro wyczytae to wszystko z przyszoci jkn Salo, doszcztnie zdruzgotany -
dlaczego nigdy nic nie mwie?
Nikt dobrowolnie nie przyznaje si do tego, e jest wykorzystywany powiedzia
Rumfoord. Czowiek nie przyznaje si do tego nawet sam przed sob, a do ostatniej chwili.
Umiechn si kwano. Zdziwisz si zapewne, jeli ci powiem, e jestem dumny, jakkolwiek
faszywa mogaby by ta duma, z tego, i wszelkie decyzje podejmuj sam i wycznie
z prywatnych pobudek.
Nie dziwi si odpar Salo.
Czyby? spyta uszczypliwie Rumfoord. Mylaem, e to uczucie zbyt subtelne jak na
moliwoci percepcyjne maszyny.
Tu Rumfoord uderzy w saby punkt ich wzajemnych stosunkw. Salo rzeczywicie by
maszyn, skoro zosta zaprojektowany i wykonany. Salo nie ukrywa tego faktu. Lecz Rumfoord
nigdy dotd nie uy sowa maszyna jako kamienia obrazy. Tym razem niewtpliwie wanie
tak si nim posuy. Poprzez cieniutk woalk dobrych manier Rumfoord da Salo do
zrozumienia, e by maszyn znaczy by nieczuym, pozbawionym wyobrani prymitywem,
funkcjonalnym przedmiotem bez krzty wiadomoci...
Salo by szczeglnie czuy na to oskarenie. Cen za minione duchowe zblienie
z Rumfoordem byo to, e Rumfoord wietnie wiedzia, gdzie uderzy, eby naprawd zabolao.
Salo znw przymkn dwoje z trojga oczu i ponownie spojrza na szybujce po niebie
tytaskie bkitki. Ptaki byy wielkoci ziemskich orw.
Salo aowa, e nie jest tytaskim bkitkiem.
Statek kosmiczny wiozcy Malachiego Constanta, Beatrycze Rumfoord oraz ich syna Chrono
przepyn tu nad paacem i wyldowa na brzegu Morza Winstona.
Daj ci sowo honoru rzek Salo e nie wiedziaem, i jeste wykorzystywany, i nie
mam pojcia do jakich...
Maszyna rzuci z pogard Rumfoord,
Strona 108
11178
Powiedz mi, bagam, do czego ci wykorzystano? -poprosi Salo. Sowo honoru, nie
miaem zielonego...
Maszyna! przerwa mu Rumfoord.
Kajtek... Winstonie... Panie Rumfoord... plta si Salo. Skoro tak le pan o mnie myli
po tym wszystkim, co zrobiem lub usiowaem zrobi w imi czystej przyjani, nie pozostaje ju
nic, co mgbym powiedzie lub uczyni, aby zmieni pask opini na mj temat.
Dokadnie tak mogaby odpowiedzie maszyna zadrwi Rumfoord.
Maszyna dokadnie tak odpowiedziaa przyzna pokornie Salo. Nadawszy stopy do
rozmiarw szwabskiej szmacianki, przygotowa si do odmarszu z paacu Rumfoorda po wodach
Morza Winstona, aby ju nigdy wicej nie powrci. Dopiero po cakowitym nadmuchaniu stp
uwiadomi sobie wyzwanie zawarte w sowach Rumfoorda. Rumfoord wyranie sugerowa, e
stary Salo moe jednak uczyni co, co przywrci dawny porzdek rzeczy.
Nawet jeli by maszyn, Salo mia do wraliwoci, by przeczu, e z chwil, gdy zapyta,
o co chodzi upodli si do cna. Salo wzi si w gar. Postanowi upodli si do cna w imi
przyjani.
Kajtek przemwi powiedz, co mam zrobi. Zrobi wszystko, wszystko, co kaesz.
Wkrtce rzek Rumfoord wskutek eksplozji, kocwka mojej spirali zostanie
zdmuchnita ze Soca, a nawet z Systemu Sonecznego.
Nie! wrzasn Salo. Kajtek! Kajtek!
Dosy, dosy! Nie ycz sobie litoci rzek Rumfoord, cofajc si w obawie przed
dotkniciem Salo. To w gruncie rzeczy bardzo pomylny obrt sprawy. Zobacz mnstwo
nowych rzeczy, mnstwo nowych stworze. Sprbowa si umiechn. Czowiek, widzisz,
mczy si usidlany w monotonny mechanizm Systemu Sonecznego. Zamia si chrapliwie.
Bd co bd nie umieram. Wszystko, co kiedykolwiek byo, bdzie zawsze, a wszystko, co
kiedykolwiek bdzie, zawsze byo. Gwatownie potrzsn gow, strcajc z powieki
zabkan z.
Jakkolwiek pocieszajca jest mi ta chronosynklastycznie infundybuowana myl cign
chciabym jednak wiedzie, co byo punktem centralnym caego tego epizodu w Systemie
Sonecznym.
Przecie... sam podsumowae to najlepiej na wiecie w Kieszonkowej historii Marsa
zdumia si Salo.
Kieszonkowa historia Marsa odpar Rumfoord nie wspomina o tym, e pozostawaem
pod przemonym wpywem si emanujcych z planety o nazwie Tralfamadoria. Zacisn zby.
Zanim mj pies i ja wylecimy z trzaskiem w kosmos, jak packi na muchy w rkach wariata
owiadczy Rumfoord chciabym bardzo dowiedzie si, jak brzmi wiadomo, ktr masz do
przekazania.
Ja... ja nie mam pojcia wyjka Salo. Ona jest zapiecztowana. Otrzymaem rozkaz...
Wbrew wszelkim rozkazom z Tralfamadorii rzek Winston Niles Rumfoord wbrew
wszelkim twoim instynktom maszyny, w imi naszej przyjani... chc, aby rozpiecztowa
wiadomo i odczyta mi j w tej chwili.
Malachi Constant, Beatrycze Rumfoord oraz ich dzika latorol Chrono biwakowali nadsani
w cieniu tytaskiej stokrotki u brzegw Morza Winstona. Kade z nich opierao si plecami
o inny posg.
Brodaty Malachi Constant, playboy Systemu Sonecznego, wci mia na sobie kanarkowe
ubranie z pomaraczowymi znakami zapytania. Byo to jedyne ubranie, jakie posiada.
Constant opiera si o posg przedstawiajcy witego Franciszka z Asyu. wity
Franciszek usiowa zaprzyjani si z par wrogo usposobionych i przeraliwie wielkich ptakw
o wygldzie ysych orw. Constant nie zdoa rozpozna w ptakach tytaskich bkitkw, gdy
nigdy jeszcze nie widzia tytaskiego bkitka. Na Tytanie przebywa zaledwie od godziny.
Beatrycze, przypominajca wygldem krlow Cyganw, kucaa naburmuszona u stp
posgu wyobraajcego modego studenta fizyki. Na pierwszy rzut oka naukowiec
w laboratoryjnym kitlu sprawia wraenie oddanego sugi prawdy i tylko prawdy. Na pierwszy
rzut oka ogldajcy musia ulec przekonaniu, e nic prcz prawdy nie zdoa zadowoli
umiechajcego si do probwki modzieca. Na pierwszy rzut oka ogldajcemu nasuwaa si
Strona 109
11178
myl, e zwierzce instynkty ludzkoci s protagonicie pomnika rwnie obce, jak harmoniom
z jaski Merkurego. By to, na pierwszy rzut oka, modzieniec nieznajcy dzy ni prnoci.
A zatem tytu, jaki Salo nada posgowi Odkrycie energii atomowej przyjmowao si
wprost i bez zastrzee.
Dopiero po chwili ogldajcy stwierdza, e mody poszukiwacz prawdy ma szokujc
erekcj.
Beatrycze jeszcze tego nie stwierdzia.
Chrono, ponury i zowrogi jak matka, dopuszcza si wanie a raczej usiowa si dopuci
pierwszego aktu wandalizmu na Tytanie. Chrono prbowa wydrapa nieprzyzwoite ziemskie
sowo na cokole posgu, o ktry si opiera. Posugiwa si w tym celu ostrym rogiem swego
talizmanu.
Zahartowany torf tytaski, twardy prawie jak diament, zastpi go w dziaaniu, spiowujc
w zamian czubek blaszki.
Posg, do ktrego zabra si Chrono, przedstawia grup rodzinn Neandertalczyka
z kobiet i niemowlciem. Byo to wzruszajce dzieko. Zgarbione, potargane, ufne stworzenia
byy tak paskudne, e a pikne.
Ponadczasowej wymowy posgu nie zakca nawet ironiczny tytu, jaki Salo nada rzebie.
Salo wszystkim swoim rzebom nadawa koszmarne tytuy, jak gdyby za wszelk cen chcia
obwieci wszem i wobec, e ani przez moment nie uwaa si za prawdziwego artyst. Tytu,
ktry nada posgowi neandertalskiej rodziny, bra si std, e niemowlciu demonstrowano
wanie skwierczc na prymitywnym ronie ludzk stop.
Tytu brzmia: Och, ty winko!
Obojtne, co si wydarzy, obojtne: pikne czy smutne, radosne czy przeraajce
owiadczy Malachi Constant swojej rodzinie zgromadzonej na planecie Tytan ja nawet palcem
nie kiwn, jak sowo honoru. Na najdrobniejszy znak, e kto lub co oczekuje, abym postpi tak
czy siak, zamieniam si w gaz. Popatrzy w gr ku piercieniom Saturna i wyd wargi. To
wprost niewymownie pikne, co? Splun pod nogi.
Ktokolwiek sprbuje mnie jeszcze uy do swoich fantastycznych planw owiadczy
Constant narazi si na jedno wielkie rozczarowanie. Znacznie bardziej opaci mu si namawia
ktrykolwiek z tych tutaj posgw, eby si poruszy.
Znowu splun.
Jeli chodzi o mnie owiadczy Constant uwaam, e wszechwiat to mietnisko, na
ktrym kady mie ma w dodatku zawyon cen. Skoczyem z aeniem po kupach mieci
w poszukiwaniu okazji. Kada tak zwana okazja owiadczy Constant poczona jest
cieniutekim drucikiem z adunkiem wybuchowym.
Znowu splun.
Ja bardzo dzikuj owiadczy Constant.
Ja si wycofuj owiadczy Constant.
Ja odmawiam wsppracy owiadczy Constant.
Nieliczna rodzina Constanta przyja jego owiadczenie bez entuzjazmu. Butne owiadczenie
Constanta byo ju dla nich odgrzewan zup. Constant wygasza je wielokrotnie podczas
siedemnastomiesicznej podry z Ziemi na Tytana a w dodatku filozofia Constanta bya
klasyczn filozofi wszystkich marsjaskich weteranw.
Constant i tak zreszt nie przemawia do swojej rodziny. Przemawia gono, aby dotrze
gosem w gb posgowej dungli i na drugi brzeg Morza Winstona. Skada deklaracj
polityczn, do wiadomoci Rumfoorda czy te kogokolwiek innego, kto mgby akurat czai si
w pobliu.
Po raz ostatni owiadczy gono Constant wzilimy udzia w eksperymentach,
bitwach i uroczystociach, ktre nam si nie podobaj i ktrych nie rozumiemy!
Rozumiemy odbio si echem od murw paacu na wyspie odlegej o dwiecie jardw od
brzegu. Paacem tym by oczywicie Kres Wczgi Tad Mahal Rumfoorda. Widok paacu nie
zdziwi Constanta. Constant spostrzeg go ju wysiadajc ze statku, widzia, jak byszczy
w oddali niby Boe Miasto witego Augustyna.
Co teraz bdzie? zagadn Constant echo. -Wszystkie posgi oyj?
Strona 110
11178
Oyj potwierdzio echo.
To echo rzeka Beatrycze.
Wiem, e to echo rzek Constant.
Nie byam pewna, czy wiesz, e to echo rzeka Beatrycze. Zachowywaa si uprzejmie i z
dystansem. Constanta traktowaa nad wyraz przyzwoicie, niczego mu nie zarzucajc i niczego od
niego nie oczekujc. Kobieta mniej arystokratyczna mogaby sprawi mu prawdziwe pieko,
zarzucajc mu wszystko i domagajc si cudw.
Podczas podry nie doszo midzy nimi do zblienia fizycznego. Ani Constant, ani
Beatrycze nie byli tym zainteresowani. Jak wszyscy weterani z Marsa.
Duga podr nieuchronnie sprawia, e kobieta i dziecko stali si dla Constanta bliskimi
ludmi. Byli mu teraz znacznie blisi ni na pozacanym labiryncie pomostw, ramp, drabin,
platform, schodw i estrad w Newport. Lecz jedyn mioci w ich podstawowej komrce
spoecznej bya nadal mio midzy chopcem Chrono a Beatrycze. Poza mioci matki i syna
istniaa tam jedynie uprzejmo, milczce wspczucie i tumiona uraza o to, e w ogle zostao
si zmuszonym do stworzenia rodziny w tym skadzie.
O kurcz westchn Constant. ycie jest zabawne, kiedy si tylko przesta nad nim
zastanawia.
Chopiec Chrono nie umiechn si na sowa ojca o zabawnym yciu.
Z caej rodziny, chopiec Chrono mia najmniej powodw, aby uwaa, e ycie jest
zabawne. Beatrycze i Constant mogli od biedy pomia si gorzko z niesamowitych przypadkw,
z ktrych wyszli jako obronn rk. Chopiec Chrono nie mg jednak mia si wraz z nimi,
gdy sam w sobie stanowi niesamowity przypadek.
Nie bez kozery najwikszymi skarbami chopca Chrono byy: talizman i n sprynowy.
Chopiec Chrono wydoby n i nonszalancko zwolni ostrze. Oczy zwziy mu si
w szparki. By gotw zabija, gdyby zabijanie okazao si konieczne. Patrzy w kierunku
zoconej odzi, ktra odpywaa wanie spod paacu na wyspie.
U wiose siedziao stworzenie barwy mandarynki. Wiolarzem by oczywicie Salo.
Nadpywa odzi, aby przetransportowa rodzin Constanta do paacu. Salo by kiepskim
wiolarzem, jako e nigdy jeszcze nie wiosowa. Przytrzymywa wiosa ssawkami stp.
Jedyn przewag Salo nad wiolarzami rasy ludzkiej byo posiadanie oka z tyu gowy.
Chopiec Chrono puci zajczka prosto w oko starego Salo puci go za pomoc swojego
noa.
Puszczenie zajczka prosto w oko nie byo ze strony chopca Chrono czczym wygupem.
Bya to chytra sztuczka z buszu, sztuczka obliczona na zaniepokojenie kadej nieomal istoty
obdarzonej zmysem wzroku. Bya to jedna z tysica sztuczek z buszu, ktrych chopiec Chrono
i jego matka nauczyli si podczas swego rocznego pobytu w Amazoskiej Dungli Deszczowej.
Smaga do Beatrycze zacisna si wok kamienia.
Podenerwuj go jeszcze szepna Beatrycze do chopca Chrono.
Chopiec Chrono jeszcze raz puci zajczka prosto w oko starego Salo.
Wyglda jakby by cay mikki rzeka Beatrycze nie poruszajc ustami. W razie czego,
celuj w oko.
Chrono kiwn gow.
Constant zmartwia, widzc, jak doskona jednostk samoobrony stanowi poczone siy
jego kobiety i dziecka. Ich plany nie uwzgldniay Constanta. Constant nie by im potrzebny.
A co ja mam robi? szepn Constant.
uciszya go brutalnie Beatrycze.
Salo przycumowa sw zocon jednostk. Uczyni to szybko, zaciskajc partacki wze
wok nadgarstka stojcego tu nad wod posgu. Posg przedstawia nag kobiet grajc na
puzonie. Zagadkowy podpis gosi: Ewelina i jej magiczna okaryna.
Salo by tak otpiay ze zmartwienia, e nie dra o wasne bezpieczestwo nie przyszo mu
nawet do gowy, e kto mgby si go ba. Przez chwil sta bez ruchu na pycie zwietrzaego
torfu tytaskiego, w pobliu miejsca, gdzie przybi do brzegu. Pogrone w alu stopy przyssay
si do wilgotnego kamienia. Salo z ogromnym wysikiem oderwa je od podoa.
Ruszy w stron rodziny Constanta, olepiany zajczkami ze sprynowca chopca Chrono.
Strona 111
11178
Bardzo przepraszam zacz.
Z olepiajcego bysku wylecia kamie.
Salo uchyli si.
Jaka do zacisna si wok ykowatej krtani Salo i powalia go na ziemi.
Chopiec Chrono sta nad nim okrakiem, czubkiem ostrza dziobic pier Salo. U wezgowia
klczaa Beatrycze, z kamieniem gotowym w kadej chwili roztrzaska gow Salo w drobny
mak.
Prosz bardzo wycharcza Salo. Zabijcie mnie. Oddacie mi prawdziw przysug.
Szkoda, e jeszcze wczeniej nie umarem. Szkoda, e w ogle kiedykolwiek mnie poskadano
i wprawiono w ruch. Zabijcie mnie, uwolnijcie mnie od moich nieszcz, a potem idcie si
z nim zobaczy. On na was czeka.
Jaki on? zapytaa Beatrycze.
Nieszczsny m pani a mj byy przyjaciel, Winston Niles Rumfoord odpar Salo.
Gdzie on jest? zapytaa Beatrycze.
W paacu na wyspie rzek Salo. On umiera, zupenie sam, zosta mu tylko wierny pies.
Czeka na was rzek Salo. Czeka na was wszystkich. A mnie, jak powiedzia, nigdy ju nie
chce oglda na oczy.
Malachi Constant przyglda si oowianej barwy ustom, ktre bezgonie caoway
powietrze. Ukryty za wargami jzyk wydawa ledwie syszalne mlanicia. Nagle wargi
rozsuny si, odsaniajc nieskazitelne uzbienie Winstona Nilesa Rumfoorda.
Constant rwnie obnay zby, gotw stosownie zazgrzyta na widok czowieka, ktry
wyrzdzi mu tak wiele krzywd. Nie zazgrzyta jednak. Po pierwsze dlatego, e nikt na niego nie
patrzy nikt wic nie dostrzegby ani nie doceni zgrzytnicia. Po wtre Constant stwierdzi,
e nie ma w sobie ani krzty nienawici.
Planowane zgrzytnicie spado do rangi gupkowato rozdziawionej gby, gby kmiota,
postawionego w obliczu wyjtkowo efektownie miertelnej choroby.
Winston Niles Rumfoord, w peni zmaterializowany, spoczywa w swym liliowym fotelu
przy basenie. Nieruchomymi i pozornie niewidzcymi oczami wpatrywa si w niebo. Jedna
pikna do zwisaa poza boczne oparcie fotela, a jej palce wplatay si w stalowa obro
Kazaka, Psa z Kosmosu.
Obroa bya pusta.
Skutkiem eksplozji na Socu, mczyzna i pies zostali rozdzieleni. Jaki bardziej litociwie
pomylany wszechwiat pozwoliby im moe zosta razem ale nie ten.
Wszechwiat, ktrego lokatorami byli Winston Niles Rumfoord i jego pies, nie uwzgldnia
czego takiego jak miosierdzie. Kazak wysany zosta w nico, z wielk misj nicoci, podczas
gdy jego pan pozosta w tyle.
Kazak odchodzi ze skowytem, w chmurze ozonu i niezdrowej powiaty, wrd brzczenia
przywodzcego na myl rj pszcz.
Rumfoord pozwoli pustej obroy zelizn si z palcw. Obroa symbol martwoty
z nieokrelonym odgosem utworzya na ziemi nieokrelonych ksztatw kupk elastwa. Bya
bezdusznym niewolnikiem prawa cienia. Nigdy nie miaa krgosupa.
Oowiane wargi Rumfoorda poruszyy si.
Jak si masz, Beatrycze... ono przemwi Rumfoord grobowym gosem.
Jak si masz, Tuaczu z Kosmosu tym razem Rumfoord nada gosowi wicej
serdecznoci. To bardzo szlachetnie, e jednak przybye. Tuaczu z Kosmosu, e jeszcze raz ze
mn ryzykujesz.
Jak si masz, sawetny mody nosicielu sawetnego imienia Chrono rzek Rumfoord.
Witaj, o gwiazdo szwabskiej szmacianki, witaj posiadaczu talizmanu.
Trjca, do ktrej si zwraca, staa tu przy bramie. Od Rumfoorda oddziela ich basen.
Stary Salo, ktrego yczenie rychej mierci nie zostao spenione, siedzia pogrony
w aobie na rufie zoconej odzi przycumowanej na zewntrz muru.
Ja nie umieram owiadczy Rumfoord. Opuszczam jedynie System Soneczny. A nawet
i to nie. W szerokim, ponadczasowym, chronosynklastycznie infundybuowanym pojciu rzeczy
bd zawsze tutaj. Zawsze bd wszdzie, gdziekolwiek bywaem.
Strona 112
11178
Wci jestem z tob w podry polubnej, Beatrycze cign. Wci rozmawiam
z panem, panie Constant, w pokoiku pod schodami w Newport. Tak, tak... take gram z panem
i Boazem w chowanego po labiryntach jaski na Merkurym. A co do ciebie, Chrono rzek -bez
przerwy obserwuj, jak wietnie grasz w szwabsk szmaciank na elaznym boisku Marsa.
Rumfoord jkn. Jk by cichuteki i przejmujco smutny.
Sodkie, agodne powietrze Tytana unioso jk w przestworza.
Wszystko, comy kiedykolwiek powiedzieli, przyjaciele, mwimy nadal: dokadnie tak, jak
kiedy, tak, jak teraz, tak, jak w przyszoci rzek Rumfoord.
Jk si powtrzy.
Rumfoord spoglda za nim, jak za puszczonym z fajki kkiem dymu.
Chc wam co powiedzie o yciu w Systemie Sonecznym owiadczy. Poniewa
jestem infundybuowany chronosynklastycznie, wiem o tym ju od dawna. Jest to jednak fakt tak
obrzydliwy, e staraem si o nim myle najmniej, jak to tylko moliwe.
w obrzydliwy fakt przedstawia si nastpujco:
Wszystko, cokolwiek czynili dotd Ziemianie, uknute zostao przez istoty zamieszkujce
planet odleg od nas o sto pidziesit tysicy lat wietlnych. Planeta ta nazywa si
Tralfamadoria.
W jaki sposb Tralfamadorczycy nami sterowali tego nie wiem. Wiem jednak, w jakim
celu to robili. Sterowali nami tak, abymy musieli dostarczy pewn cz zamienn
unieruchomionemu tu, na Tytanie, tralfamadorskiemu posacowi.
Rumfoord wycelowa palec w chopca Chrono.
Ty, mody czowieku powiedzia. Wanie ty nosisz to w kieszeni. Twoja kiesze
zawiera punkt kulminacyjny caej ziemskiej historii. Twoja kiesze zawiera owo tajemnicze co,
co kady z Ziemian tak desperacko, z takim oddaniem, wnikliwoci i powiceniem stara si
wydoby na wiato dzienne.
Z opuszka oskarycielskiego palca Rumfoorda wyrs skwierczcy kieek elektrycznoci.
Przedmiot, ktry nazwae swoim talizmanem owiadczy Rumfoord to wanie owa
cz zamienna, na ktr tak dugo czeka posaniec z Tralfamadorii!
Posacem tym doda Rumfoord jest stworzenie o barwie mandarynki, ktre trzsie si
teraz po tamtej stronie muru. Nazywa si Salo. Miaem nadziej, e posaniec ten uchyli
ludzkoci, cho rbka tajemnicy, ktr z sob wiezie, choby w rewanu za to, e ludzko tak
piknie dopomoga mu w podry. Niestety, obowizuje go rozkaz nieujawniania wiadomoci
absolutnie nikomu. Jest on maszyn i jako maszyna musi, chcia, nie chcia, traktowa rozkaz jak
rozkaz.
Poprosiem go uprzejmie o ujawnienie mi wiadomoci cign Rumfoord lecz on
z wielk rozpacz odmwi.
Skwierczcy kieek elektrycznoci, ktry wyrs z palca Rumfoorda, zacz rozrasta si
w spiral, otaczajc ca jego posta. Rumfoord popatrzy na spiral ze smutnym politowaniem.
Zdaje mi si, e to ju to wypowiedzia si na temat spirali.
Tak te istotnie byo. Spirala cigna si nieco, skadajc wdziczny dyg. Po chwili ja
wirowa wok Rumfoorda, snujc jednolity kokon zielonego wiata.
Wirujc, szumiaa ledwo dosyszalnie.
Mog jedynie stwierdzi odezwa si Rumfoord z wntrza kokona e, suc
nieubaganym daniom Tralfamadorii, robiem, co mogem dla dobra mojej ojczystej planety
Ziemi.
By moe teraz, z chwil dostarczenia tralfamadorskiemu posacowi czci zamiennej,
Tralfamadoria pozostawi System Soneczny w spokoju. By moe Ziemianie bd nareszcie
mogli rozwija i doskonali swe naturalne skonnoci, do czego przez tysice lat nie mieli prawa.
Rumfoord kichn. To zadziwiajce, e Ziemianie zdoali mimo wszystko a tyle zrobi
z sensem podsumowa.
Zielony kokon oderwa si od ziemi i unis ponad kopu paacu.
Zapamitajcie mnie jako dentelmena z Newport, Ziemia, System Soneczny zaapelowa
Rumfoord. Znw czyni wraenie spokojnego, pogodzonego z sob; mg by, co najmniej
rwnym partnerem dla kadej istoty, ktr przyjdzie mu spotka.
Strona 113
11178
Mwic punktualnie odezwa si z wntrza kokonu gardowym tenorem do widzenia.
Kokon i Rumfoord zniknli z cichym pft.
Ju nigdy wicej nie widziano ani Rumfoorda, ani jego psa.
Stary Salo wtargn na dziedziniec dokadnie w tej samej chwili, gdy Rumfoord wraz ze
swym kokonem, rozpywa si w powietrzu.
May Tralfamadorczyk by oszalay z emocji. Ssawk stopy zerwa z szyi plakietk
z wiadomoci. Jedna ze stp pozostaa ssawk i w niej wanie tkwia teraz wiadomo.
Salo podnis wzrok ku miejscu, gdzie szybowa kokon.
Kajtek! Zawoa w niebo. Kajtek! Wiadomo! Przeczytam ci wiadomo! Wiadomo!
Kaj-teeeeeeeeeek!
Gowa Salo przekoziokowaa w kordonowym zawieszeniu.
Odszed skonstatowa gucho Salo. Odszed szepn. Maszyna? Oywi si zaraz.
Mwi urywanymi zdaniami, tyle do siebie samego, co do Constanta, Beatrycze i chopca
Chrono. Tak, jestem maszyn, tak jak i cay mj nard owiadczy. Zaprojektowano mnie
i skonstruowano, nie szczdzc rodkw i stara, abym by solidny, wydajny, konsekwentny
i trway. Byem najlepsz maszyn, jak potrafi wyprodukowa mj nard. Na ile sprawdziem
si jako maszyna? zapyta Salo.
Solidny? rzek. Polecono mi nie otwiera wiadomoci, pki nie dotr do miejsca
przeznaczenia a ja j otworzyem.
Wydajny? rzek. Po stracie najlepszego przyjaciela we Wszechwiecie, wicej trudu
kosztuje mnie przejcie ponad zeschnitym liciem ni dawniej pokonanie Szczytu Rumfoorda.
Konsekwentny? rzek. Obserwujc istoty ludzkie przez dwiecie tysicy ziemskich lat,
staem si rwnie narwany i sentymentalny jak najgupsza ziemska pensjonarka.
Trway? rzek zowieszczo. Jeszcze zobaczymy, co zobaczymy.
Salo zoy wiadomo, ktrej strzeg tak dugo, na pustym liliowym fotelu Rumfoorda.
Oto ona, przyjacielu przemwi do wspomnienia po Rumfoordzie. I nieche ci
przyniesie pociech. Twemu staremu przyjacielowi Salo przyniosa tylko wielki bl. Aby ci j
ofiarowa, choby i za pno, twj stary przyjaciel Salo musia stoczy walk z samym sednem
swojego istnienia, z sam istot bycia maszyn.
Zadae od maszyny rzeczy niemoliwej rzek Salo -i maszyna ci usuchaa.
Maszyna nie jest ju maszyn owiadczy Salo. Jej zcza zera korozja, jej oyska si
pozacieray, a w obwodach nastpio zwarcie. Jej mzg brzczy teraz i eksploduje jak mzg
Ziemianina, skwierczc i przegrzewajc si od myli o mioci, honorze, godnoci, prawach,
spenieniu, integralnoci, wolnoci...
Stary Salo podnis plakietk z fotela Rumfoorda. By to cienki aluminiowy kwadracik.
Wiadomo stanowia na nim samotny punkt.
Czy interesuje was, w jaki sposb mnie wykorzystano? Jak zmarnowano mi ycie?
zapyta Salo. Czy interesuje was tre wiadomoci, ktr niosem przez blisko p miliona
ziemskich lat, wiadomoci, ktr mam rozkaz nie dalej, przez kolejne osiemnacie milionw
lat?
Ssawk odna unis plakietk w gr. Punkt powiedzia.
Samotny punkt powiedzia.
W jzyku tralfamadorskim powiedzia punkt oznacza:
Wszystkiego najlepszego!
Przekazawszy sobie, Constantowi, Beatrycze oraz chopcu Chrono wiadomo, ktra
przebya sto pidziesit tysicy lat wietlnych, maszynka z Tralfamadorii wypada gwatownie
z dziedzica, kierujc si ku play za murem.
Tam popenia samobjstwo. Rozebraa si na czci, ktre porozrzucaa na wszystkie strony.
Chrono wyszed na pla sam i przechadza si w zamyleniu midzy czciami Salo.
Chrono by zawsze pewien, e jego talizman posiada nadzwyczajn moc i nadzwyczajne
znaczenie.
Zawsze podejrzewa, e w kocu zgosi si po niego jaka istota wysza. Cecha,
prawdziwych talizmanw byo przecie to, e istoty ludzkie nigdy nie posiaday ich do koca.
Opiekoway si nimi i cigny z nich korzyci, pki nie pojawi si prawowity waciciel,
Strona 114
11178
waciciel wyszego rzdu.
Chrono wcale nie poczu si oszukany, jego porzdek wiata nie uleg zakceniu.
Przeciwnie wszystko wydawao mu si by w jak najlepszym porzdku.
A i on sam przybra w tym doskonaym porzdku stosown rol.
Wydoby talizman z kieszeni i bez alu cisn go w piach, pomidzy rozproszone czci Salo.
Chrono wierzy gboko, e prdzej czy pniej magiczne siy Wszechwiata znw poskadaj
to wszystko do kupy.
Zawsze si tak dziao.
Epilog
Spotkanie ze Stonym
Tuaczu z Kosmosu, Malachi, Wuju, jeste zmczony, bardzo zmczony. Przypatrz si
najbledszej z gwiazd. Ziemianinie, i pomyl, jak cikie staje si twoje ciao.
(-) Salo
Niewiele ju zostao do opowiedzenia. Malachi Constant doy na Tytanie pnej staroci.
Beatrycze Rumfoord doya na Tytanie pnej staroci. Zmarli spokojn mierci, w odstpie
dwudziestu czterech godzin jedno od drugiego. Oboje zmarli w siedemdziesitym czwartym roku
ycia.
O tym, co stao si w kocu z ich synem Chrono, wiedz na pewno tylko tytaskie bkitki.
Malachi Constant wkroczy w siedemdziesit czwart wiosn ycia jako pogodny, rzeki,
krzywonogi staruszek. By ponadto ysy jak kolano i wikszo czasu spdza nago, za jedyne
odzienie majc starannie pielgnowan, bia brdk a la van Dyck.
Mieszka w uziemionym statku kosmicznym Salo, do ktrego wprowadzi si przed
trzydziestu laty.
Constant nie prbowa uruchomi statku. Nie mia dotkn adnego przycisku. Urzdzenia
sterujce statkiem Salo byy znakomicie bardziej skomplikowane ni te ze statkw marsjaskich.
Deska rozdzielcza statku Salo otwieraa przed Constantem bogactwo dwustu siedemdziesiciu
trzech gaek, wtykw i przyciskw, kady z napisem w jzyku tralfamadorskim. We
Wszechwiecie, w ktrym na jeden decylion czci czarnej, aksamitnej nicoci, przypadaa jedna
trylionowa cz materii, zesp sterowniczy statku Salo by istnym marzeniem ryzykanta.
Constant majstrowa przy statku tylko na tyle, by z grubsza zorientowa si, czy zgodnie
z tym, co mwi Rumfoord talizman chopca Chrono moe istotnie suy jako element siowni
statku.
Pobiene ogldziny wykazay, e i owszem. Do siowni statku wiody drzwiczki, przez ktre
niegdy najwyraniej wydostawa si dym. Constant otworzy je i ujrza czarne od sadzy
pomieszczenie. Pod warstw sadzy za rozmieszczone byy oyska i bolce, nieczce si z sob
nawzajem.
Constant zdoa nasun otworki talizmanu chopca Chrono na osie oysk midzy
wspornikami. Margines tolerancji i przewity, jakie powstay po dopasowaniu talizmanu,
zadowoliyby najwybredniejszego szwajcarskiego mechanika.
Dla zabicia bogiego czasu w zbawiennym klimacie Tytana, Constant oddawa si wielu
rozmaitym zajciom.
Najciekawszym z tych zaj byo dubanie przy Salo, rozmontowanym posaca
z Tralfamadorii. Constant tysice godzin spdzi na prbach ponownego zoenia i uruchomienia
Salo.
Jak dotd, nic mu z tego nie wychodzio.
Podejmujc pierwsz prb rekonstrukcji maego Tralfamadorczyka, Constant ywi bardzo
sprecyzowan, nadziej, e Salo po zoeniu zgodzi si odtransportowa chopca Chrono na
Strona 115
11178
Ziemi.
Sam Constant nie pali si do powrotu na Ziemi, podobnie jak i jego kobieta, Beatrycze.
Oboje zgodzili si jednak, e ich syn, majc wiksz cz ycia przed sob, powinien je spdzi
wrd przedsibiorczych, wesoych i wspczesnych sobie ludzi na Ziemi.
Zanim jednak Constant ukoczy siedemdziesit cztery lata, wyekspediowanie chopca
Chrono na Ziemi przestao by palcym problemem. Chopiec Chrono w zasadzie przesta ju
by chopcem. Mia czterdzieci dwa lata. Osign przy tym tak gruntown i specyficzn form
adaptacji do warunkw Tytana, e wysya go teraz gdziekolwiek byoby najwyszym
okruciestwem.
Majc siedemnacie lat, chopiec Chrono uciek ze swego przepysznego domu, aby przysta
do tytaskich bkitkw najwspanialszych istot na Tytanie. Chrono zamieszka pord ich
gniazd, nie opodal Basenw Kazaka. Ubiera si w ich pira, wysiadywa im jajka, jada to samo,
co one i przemawia ich jzykiem.
Constant nie widywa chopca Chrono. Czasami, pn noc, sysza jego woanie. Constant
nie odpowiada na woanie chopca Chrono. Nie byo ono adresowane do nikogo i niczego na
Tytanie.
Adresowane byo do Phoebe wdrownego ksiyca.
Czasami, bdzc w poszukiwaniu tytaskich truskawek lub ctkowanych dwufuntowych jaj
siewki tytaskiej, Constant natyka si na wzniesione wrd polany kapliczki z gazek i kamieni.
Chrono tworzy setki podobnych kapliczek.
Kapliczki skaday si zawsze z tych samych elementw. Duy gaz porodku wyobraa
Saturna. Wok niego biega ptla z zielonej witki, wyobraajca piercienie Saturna. Za po
zewntrznej stronie ptli rozoone byy mniejsze kamienie, wyobraajce dziewi ksiycw
Saturna. Najwikszym z kamieni-satelitw by Tytan. Pod nim te tkwio zawsze piro
tytaskiego bkitka.
lady na ziemi wymownie dowodziy, e chopiec Chrono nie taki ju chopiec powica
cae godziny na przesuwanie elementw konstrukcji.
Ilekro stary Malachi Constant trafi na kapliczk w stanie zaniedbanym, porzdkowa j
najstaranniej, jak potrafi. Wyrywa chwasty, grabi i sporzdza nowy piercie z witki, ktrym
nastpnie otacza gaz bdcy Saturnem. Pod kamie bdcy Tytanem podkada nowe piro
tytaskiego bkitka.
Porzdkowanie kapliczek zapewniao Constantowi najbliszy jak dotd duchowy kontakt
z synem.
Constant szanowa to, co jego syn usiowa skleci w religi.
Czasami te, patrzc na uporzdkowan kapliczk, Constant na prb przestawia elementy
wasnego ycia lecz czyni to w mylach. W takich chwilach miewa skonno do
melancholijnych refleksji na dwa zwaszcza tematy: zamordowanie Stonyego Stevensona, ktry
by jego najlepszym i jedynym przyjacielem, oraz zdobycie -jake pno mioci Beatrycze
Rumfoord.
Constant nigdy nie stwierdzi, czy Chrono wie, kto porzdkuje kapliczki. Chrono mg
sdzi, e czyni to jego bg lub bstwa.
Wszystko to razem byo bardzo smutne. Ale i bardzo pikne.
Beatrycze Rumfoord ya samotnie w Tad Mahal Rumfoorda. Z chopcem Chrono
utrzymywaa kontakty znacznie bardziej uciliwe ni Constant. W nieprzewidzianych odstpach
czasu Chrono podpywa do paacu, przebiera si, korzystajc z garderoby Rumfoorda,
owiadcza, e matka obchodzi dzi urodziny, i spdza z ni cay dzie na niemrawej, ponurej,
w miar kulturalnej pogawdce.
Dzie koczy si ze strony chopca Chrono atakiem wciekoci na ubrania, na matk i na
cywilizacj. Chrono zdziera z siebie strj, wydawa okrzyk tytaskich bkitkw i nurkowa
w fale Morza Winstona.
Ilekro Beatrycze przebrna przez takie urodziny, wtykaa pionowo wioso tam, gdzie plaa
wychodzia na najbliszy brzeg, i wywieszaa na nim bia pacht.
Dla Malachiego Constanta by to bagalny sygna, aby natychmiast przyby do paacu
i pomg jej si uspokoi.
Strona 116
11178
A kiedy Constant pojawia si w odpowiedzi na jej SOS, Beatrycze pocieszaa si
niezmiennie tymi oto sowami:
Przynajmniej nie jest maminsynkiem. I mia przynajmniej na tyle dobrego smaku, aby
przyczy si do najszlachetniejszych i najpikniejszych istot w okolicy.
Biaa pachta rozpaczliwe wezwanie powiewaa wanie od strony paacu.
Malachi Constant odbi od brzegu w dubance wasnej roboty. Zocon d, ktr
odziedziczyli wraz z paacem, dawno ju zara korozja.
Constant ubrany by w znoszony niebieski szlafrok z weny, ktry nalea niegdy do
Rumfoorda. Constant znalaz go kiedy w paacu i zacz nosi, kiedy ju cakiem zuy mu si
kostium Tuacza z Kosmosu. Szlafrok by jego jedynym odzieniem i Constant narzuca go tylko
idc z wizyt do Beatrycze.
W swojej dubance Constant wiz sze jaj siewki, dwie kwarty dzikich truskawek
tytaskich torfow czar o pojemnoci trzech galonw, pen zsiadego mleka stokrotek, buszel
nasion stokrotki, osiem ksiek wypoyczonych z czterdziestotysicznotomowej biblioteki
paacu, wasnorcznie wykonan miot i wasnorcznie wykonan szufelk.
Constant by samowystarczalny. Hodowa, zbiera i wytwarza wszystko, czego potrzebowa.
Sprawiao mu to niebywa satysfakcj.
Beatrycze nie bya uzaleniona od Constanta. Rumfoord hojnie zaopatrzy Tad Mahal
w ziemskie poywienie i ziemskie napitki. Beatrycze miaa mnstwo ywnoci i napojw,
i miaaby ich pod dostatkiem, gdyby nawet ya znacznie duej.
Constant dostarcza Beatrycze naturalne pody Tytana, gdy by niezwykle dumny z tego, e
jest tak wietnym owc i materiaem na ma. Lubi popisywa si swym talentem w dziedzinie
zdobywania ywnoci.
By to wewntrzny przymus.
Constant zabra z sob miot i szufelk, gdy paac Beatrycze nie oglda na co dzie ani
jednej, ani drugiej. Beatrycze nie sprztaa w ogle, tote przy okazji kadej swej wizyty
Constant przynajmniej z grubsza eliminowa odpadki z jej otoczenia.
Beatrycze Rumfoord bya waw, jednook, zotozba., brunatnoskr staruszk, chud
i tward jak oparcie krzesa. Mimo to klasa zrujnowanej i niecnie wykorzystanej starej damy bya
w jej przypadku nie do ukrycia.
Kademu, kto wraliwy jest na poezj, miertelno i cuda, kobieta Malachiego Constanta,
ze sw dum i wydatnymi komi policzkowymi, musiaaby si wyda ideaem ludzkiej urody.
Niewykluczone, e bya lekko stuknita. yjc na ksiycu, ktry poza ni zamieszkiwao
zaledwie dwch ludzi, Beatrycze Rumfoord pracowaa nad ksik zatytuowan Prawdziwy cel
ycia w Systemie Sonecznym. Ksika miaa obali twierdzenie Rumfoorda, jakoby celem ycia
istot ludzkich w Systemie Sonecznym byo umoliwienie dalszej podry unieruchomionemu
posacowi z Tralfamadorii.
Beatrycze rozpocza pisanie, kiedy jej syn opuci dom, aby przyczy si do bkitkw.
Dotychczasowy rkopis zajmowa we wntrzu Tad Mahal trzydzieci osiem stp kubicznych.
Ilekro Constant skada jej wizyt, Beatrycze czytaa mu najnowsze fragmenty rkopisu.
Usadowiona w starym fotelu Rumfoorda przy basenie, bya wanie w trakcie gonej
lektury, podczas gdy Constant krci si po dziedzicu, wykonujc rozmaite zajcia. Beatrycze
miaa na sobie biaorow dziergan kap na ko, ktra naleaa do wyposaenia paacu. We
wzr kapy wrobione byo haso: Bg ma wszystko za nic.
Bya to niegdy osobista kapa Rumfoorda.
Beatrycze czytaa i czytaa, snujc dug argumentacj przeciwko wpywowi si
Tralfamadorii.
Constant nie sucha zbyt uwanie. Przyjemno sprawia mu sam gos Beatrycze, ktry by
silny i triumfalny. Constant znajdowa si na dole, przy odpywie basenu, i krci zaworem, ktry
powinien by otworzy spust wody. Za spraw tytaskich alg woda w basenie staa si, bowiem
czym w rodzaju puree z zielonego groszku. Przy okazji kadych kolejnych odwiedzin
u Beatrycze, Constant stacza bezowocn walk z rozpasanym zielonym gszczem.
Nie miaabym zaprzeczy owiadczya Beatrycze, kontynuujc gon lektur swojej
ksiki e siy Tralfamadorii miay zwizek z wydarzeniami na Ziemi. Jednake osoby, ktre
Strona 117
11178
suyy celom Tralfamadorii, czyniy to w sposb tak wysoce zindywidualizowany, e mona
miao rzec, i Tralfamadoria nie miaa z ich dziaaniem praktycznie nic wsplnego.
Siedzcy w kanale Constant przyoy ucho do odkrconego zaworu. Sdzc z odgosu, woda
zacza powoli wycieka.
Constant zakl. Jedn z najistotniejszych informacji, ktre znikny wraz z Rumfoordem
i umary razem z Salo, bya wanie odpowied na pytanie, jak udawao im si, pki yli,
utrzymywa basen w stanie krystalicznej czystoci. Od chwili, gdy dozr nad basenem obj
Constant, wodorosty zaczy si pieni bez opamitania. Dno i ciany basenu pokrywa olizy
dywan szlamu, za trzy posgi porodku trzy Syreny z Tytana tkwiy pod gstym, lepkim
parasolem z glonw.
Constant wiedzia, jakie znaczenie miay dla jego losw trzy syreny. Czyta o tym zarwno
w Kieszonkowej historii Marsa, jak i w Autoryzowanej, poprawionej Biblii Winstona Nilesa
Rumfoorda. Trzy piknoci straciy ju jednak dla niego sw pierwotn wymow i przypominay
mu jedynie, jak wielk wag przykada niegdy do spraw seksu.
Constant wydosta si z kanau.
Za kadym razem coraz wolniej spywa poskary si Beatrycze. Obawiam si, e nie
mona ju odkada wykopania rur.
Doprawdy? zdziwia si uprzejmie Beatrycze, odrywajc wzrok od rkopisu.
Doprawdy potwierdzi Constant.
No c, zrobisz co naley podsumowaa Beatrycze.
Oto streszczenie caego mojego ycia rzek Constant.
Wpada mi wanie do gowy pewna myl, ktra musi znale si w ksice przerwaa mu
Beatrycze. eby mi tylko nie ucieka.
Jeli poleci tutaj, odbij j szpadlem obieca Constant.
Bd chwil cicho poprosia Beatrycze. Chc j dokadnie sformuowa.
Wstao i przesza do wejcia paacu, aby skupi si z dala od Constanta i piercieni Saturna.
Zapatrzya si w wielkie olejne malowido wiszce na cianie przedsionka. Byo to jedyne
malowido w paacu. Constant sprowadzi je a z Newport.
Malowido przedstawiao nieskaziteln dziewczynk w bieli przytrzymujc za uzd
bielusiekiego kucyka.
Beatrycze wiedziaa, kim jest dziewczynka. Mosina plakietka pod malowidem gosia:
Beatrycze Rumfoord w wieku dziecicym.
Kontrast midzy dziewczynk w bieli a przypatrujc jej si star dam by uderzajcy.
Beatrycze gwatownie odwrcia si od malowida i powrcia na dziedziniec. Myl, ktr
zamierzaa wczy do ksiki, bya ju jasna i precyzyjna.
Najgorszym, co mogoby spotka czowieka owiadczya byoby nie wykorzystanie go
przez nikogo, w adnym celu.
Myl ta przyniosa jej ulg. Beatrycze wycigna si w starym fotelu Rumfoorda i zatopia
wzrok w oszaamiajco piknych piercieniach Saturna zwanych take Tcz Rumfoorda.
Dzikuj ci, e mnie wykorzystae rzeka do Constanta mimo i nie yczyam sobie
by wykorzystywana przez nikogo.
Zawsze do usug odpar Constant.
Zabra si do zamiatania dziedzica. miecie, ktre zgarnia, stanowiy mieszanin
naniesionego z zewntrz piasku, usek po ziarnach stokrotki, upinach po ziemskich fistaszkach,
pustych puszek po filetach z kurczcia i pogniecionych arkuszy papieru. Beatrycze ywia si
gwnie nasionami stokrotki, fistaszkami i filetami z kurczcia, gdy nie potrzebowaa ich
gotowa nie potrzebowaa nawet przerywa pisania, aby spoy posiek.
Dosza do takiej wprawy, e potrafia pisa jedn rk, jednoczenie jedzc drug. Na
niczym bowiem nie zaleao jej tak bardzo, jak na spisaniu wszystkiego, co miaa do spisania.
Przerwawszy zamiatanie, Constant poszed sprawdzi, jak przebiega oprnianie basenu.
Przebiegao ono powoli. Olizy zielony parasol, ktry okrywa trzy Syreny z Tytana, zacz
si wanie wyania ponad opadajc powierzchni wody.
Constant pochyli si nad kanaem, nasuchujc odgosw spywajcej wody.
Usysza granie w rurach. Usysza rwnoczenie co innego.
Strona 118
11178
Usysza nieobecno dobrze znanego i kochanego gosu. Jego kobieta Beatrycze ju nie
oddychaa.
Malachi Constant pogrzeba sw kobiet w torfie tytaskim u brzegu Morza Winstona.
Pogrzeba j w miejscu, gdzie nie sta aden posg.
Malachi Constant egna j wanie, gdy niebo zaroio si od tytaskich bkitkw. Wielkie,
szlachetne ptaki zleciay si w liczbie co najmniej dziesiciu tysicy.
Sprawiy, e dzie przemieni si w noc, a ziemia zadraa od trzepotu ich skrzyde.
Ani jeden ptak nie wyda gosu.
A w samym rodku nocy, ktra nastaa w samym rodku dnia, na przeciwlegym do wieego
grobu kopcu torfu pojawi si Chrono syn Beatrycze i Malachiego. Spowity w pierzast kap,
opota ni jak skrzydami.
By silny i wspaniay.
Matko i Ojcze! zawoa. Dziki wam za dar ycia. egnajcie!
Znikn, a wraz z nim wszystkie ptaki.
Stary Malachi Constant powrci do paacu z sercem cikim jak kula armatnia. Powraca do
tych smutnych miejsc z yczeniem pozostawienia ich w jak najlepszym porzdku.
Prdzej czy pniej zamieszka tam kto inny.
Paac powinien by wysprztany i gotowy na przyjcie nowych lokatorw. Paac powinien
dobrze wiadczy o swej poprzedniej rezydentce.
Zniszczony fotel Rumfoorda otaczay jaja siewki, dzikie truskawki tytaskie, czasza ze
zsiadym mlekiem stokrotek i kosz nasion, ktre Constant ofiarowa Beatrycze. Wszystko to byy
dobra nietrwae. Nie doczekayby przybycia kolejnego lokatora.
Constant umieci je z powrotem w swej dubance.
Nie byy mu potrzebne. Nie byy potrzebne nikomu.
Prostujc plecy po umieszczeniu prowiantw na dnie odzi, Constant dostrzeg Salo, maego
posaca z Tralfamadorii, ktry zmierza ku niemu po powierzchni wody.
Witam rzek Constant.
Witam rzek Salo. Dzikuj, e mnie pan poskada.
Zdawao mi si, e co pomyliem odpar Constant. Nie mogem wykrzesa z pana ani
iskierki ycia.
Nic pan nie pomyli rzek Salo. Po prostu nie mogem si zdecydowa, czy okaza, e
yj, czy nie. Z sykiem oprni stopy z powietrza. Chyba bd ju lecia owiadczy.
Wic zamierza pan mimo wszystko dostarczy wiadomo do celu? zapyta Constant.
Ktokolwiek zabrn z kretysk misj tak daleko wyjani Salo ten ma ju tylko jedno
wyjcie: obroni honor kretynw przez wypenienie misji do koca.
Dzisiaj zmara moja kobieta powiedzia Constant.
Wspczuj rzek Salo. Chciabym powiedzie Czy mog w czym pomc?, ale Kajtek
pouczy mnie kiedy, e jest to najobrzydliwsze i najgupsze wyraenie w jzyku angielskim.
Constant zatar donie. Jedynym towarzystwem, jakie mu pozostao na Tytanie, byo
towarzystwo jego prawej doni dla lewej.
Tskni za ni powiedzia.
Widz, e w kocu si pan zakocha stwierdzi Salo.
Zaledwie jeden ziemski rok temu rzek Constant. Tak dugo trwao, zanim
uwiadomilimy sobie, e celem ludzkiego ycia niezalenie od tego, kto nim steruje jest
darzenie mioci tego, kogo akurat ma si pod rk.
Gdyby pan sam lub paski syn mia ochot przelecie si z powrotem na Ziemi rzek
Salo byoby mi to waciwie po drodze.
Mj syn lata z bkitkami owiadczy Constant.
Ma szczcie! odpar Salo. Sam bym si do nich przyczy, gdyby mnie zechciay.
Ziemia wymwi z niedowierzaniem Constant.
Moemy tam by za kilka godzin rzek Salo. Statek jest ju cakiem sprawny.
Pusto tu powiedzia Constant. Odkd...
Potrzsn gow.
Podczas powrotnej podry na Ziemi Salo nabra podejrze, e nakonienie Constanta do
Strona 119
11178
powrotu byo tragicznym bdem. Podejrzenie takie powzi z chwil, gdy Constant zada, aby
go podwie do Indianapolis, Indiana, USA.
danie Constanta wprawio Salo w konsternacj, gdy Indianapolis z pewnoci nie byo
najlepszym miejscem dla bezdomnego staruszka.
Salo chcia wyldowa na Ziemi nie opodal kortw do cymbergaja w St. Petersburg, Floryda,
USA, lecz Constant, zgodnie z obyczajem starych ludzi, trwa niewzruszenie w swym
pierwotnym postanowieniu. Chcia si dosta do Indianapolis i szkoda dalszej dyskusji.
Salo przypuszcza, e Constant ma w Indianapolis krewnych lub moe dawnych partnerw
handlowych, lecz i to okazao si nieprawd.
W Indianapolis nie mam nikogo i nie wiem o tym miecie nic, prcz jednej rzeczy, ktr
wyczytaem w ksice rzek Constant.
Co takiego wyczyta pan w ksice? zapyta z lkiem Salo.
Indianapolis, Indiana objani Constant to pierwsze miasto w Stanach Zjednoczonych,
gdzie powieszono biaego za zamordowanie Indianina. Poszukuj takich wanie ludzi: ludzi,
ktrzy potrafiliby powiesi biaego za to, e zabi Indianina.
Gowa Salo przekoziokowaa z wraenia. Stopy mlasny aonie o elazn podog.
Pasaer jego statku najwyraniej bardzo mao wiedzia o planecie, ku ktrej zblia si
z prdkoci blisk prdkoci wiata.
Dobrze, e chocia mia pienidze.
W tym bya pewna nadzieja. Constant posiada blisko trzy tysice dolarw, w rozmaitych
walutach europejskich, powycigane z kieszeni marynarek, ktre Rumfoord pozostawi w Tad
Mahal.
I dobrze, e chocia mia ubranie.
Woy o wiele za luny, ale porzdny, tweedowy garnitur Rumfoorda, z odznak
uniwersyteck Phi Beta Kappa u dewizki, ktra biega w poprzek kamizelki.
Salo nakoni Constanta, aby przywdzia odznak wraz z garniturem.
Constant wyposaony by ponadto w przyzwoity paszcz, kapelusz i buty.
Wiedzc, e od Ziemi dzieli ich raptem godzina lotu, Salo gorczkowo rozmyla, co jeszcze
mgby uczyni, aby zabezpieczy Constanta na reszt ycia, choby i w Indianapolis.
W kocu postanowi zahipnotyzowa Constanta, aby przynajmniej ostatnie sekundy ycia
sprawiy starcu wielk rado. Aby ycie Constanta zakoczyo si szczliwie.
Obserwujc kosmos przez wizjer statku, Constant ju znajdowa si w stanie bliskim hipnozy.
Salo zaszed go od tyu i przemwi kojcym gosem:
Tuaczu z Kosmosu, Malachi, Wuju. Jeste zmczony, bardzo zmczony. Przypatrz si
najbledszej z gwiazd, Ziemianinie, i pomyl, jak cikie staje si twoje ciao.
Cikie powtrzy Constant.
Pewnego dnia umrzesz, Wuju powiedzia Salo. -To smutne, lecz prawdziwe.
Prawdziwe powtrzy Constant. Nie smu si.
Kiedy ju bdziesz wiedzia, e umierasz, Tuaczu z Kosmosu cign Salo
hipnotyzujcym tonem spotka ci cudowne zdarzenie.
I Salo opisa Constantowi szczliwe zdarzenie, ktre Constant wyobrazi sobie, nim odda
ducha. Zdarzenie miao by fantazj posthipnotyczn.
Zbud si! rozkaza Salo.
Constant drgn i odwrci wzrok od luku.
Gdzie ja jestem? zapyta.
Na pokadzie tralfamadorskiego statku kosmicznego, w drodze z Tytana na Ziemi
objani Salo.
Ach tak powiedzia Constant. No, oczywicie doda po chwili. Musiaem si
zdrzemn.
Prosz si pooy zaproponowa Salo.
Tak, tak, chyba tak zrobi rzek Constant. Wycign si na pryczy. Zapad w sen.
Salo przypi picego Tuacza z Kosmosu pasami do koi. Nastpnie sam przypi si pasem
do fotela przy desce rozdzielczej. Ustawi trzy tarcze pomiarowe i dwukrotnie sprawdzi
wskaniki na kadej z nich. Wcisn jaskrawoczerwony guzik.
Strona 120
11178
Odchyli si na oparcie. Ju nic wicej nie pozostao do zrobienia.
Od tej chwili wszystko dziao si automatycznie. Za trzydzieci sze minut statek wylduje
samoczynnie w okolicy ptli autobusowej na przedmieciach Indianapolis, Indiana, USA,
Ziemia, System Soneczny, Droga Mleczno.
Bdzie tam wwczas godzina trzecia nad ranem.
Bdzie tam wwczas zima.
Statek wyldowa w czterocalowej warstwie wieego niegu na pustym polu poudniowych
kracw Indianapolis. Nikt nie widzia ldowania. Wszyscy spali.
Malachi Constant wysiad ze statku.
Tam masz przystanek autobusowy, weteranie szepn Salo. Szept by wskazany, gdy
w odlegoci raptem trzydziestu stp od nich sta dwupitrowy drewniany dom z otwartym
oknem sypialni. Salo wskaza na onieon awk przy jezdni. Poczeka pan jakie dziesi
minut szepn. Autobus dowiezie pana do samego centrum. Niech pan poprosi kierowc, eby
pana wysadzi koo jakiego dobrego hotelu.
Constant kiwn gow.
Dam sobie rad szepn.
Jak si pan czuje? szepn Salo.
Byczo odszepn Constant.
Z pobliskiego okna popyna senna skarga kogo, kto za nim spa.
Ejjo poskary si gos sotam siezie-je, chrmmm.
Na pewno dobrze si pan czuje? szepn Salo.
Tak. wietnie szepn Constant. Byczo.
Powodzenia szepn Salo.
Tu si tak nie mwi szepn Constant. Salo puci do niego perskie oko.
Ja nie jestem std szepn. Rozejrza si po nieskazitelnie biaym wiecie, poczu
wilgotne causy patkw niegu, zamyli si nad ukrytym znaczeniem bladotych latarni
wieccych w nieskazitelnie biao upionym wiecie. Pikne szepn.
Prawda? zgodzi si Constant.
Jacituzaraa! wrzasn ostrzegawczo gos zza okna pod adresem kadego, kto omiela si
zakca mu sen. Jazda! Cojes? Pchrrr.
Niech pan ju lepiej rusza szepn Constant.
Tak odszepn Salo.
Do widzenia szepn Constant. Dzikuj.
Zawsze do usug szepn Salo. Cofn si w gb statku i zamkn luz. Statek unis si
w niebo z dwikiem przypominajcym efekt dmuchania tu ponad otwart szyjk butelki.
Znikn wrd wirujcych patkw niegu, nie zostawiajc po sobie ani ladu.
Ju-huuuuu zapiewa.
Podczas marszu ku awce podeszwy butw Malachiego Constanta poskrzypyway o nieg.
Constant zmit nieg ramieniem i przysiad na awce.
Offamy! krzykn gos zza okna, jakby naraz wszystko zrozumia.
Oszchamy! wrzasn, bardzo niezadowolony z tego, co zrozumia.
Spierrr-chrrr owiadczy, dajc wyranie do zrozumienia, co o tym wszystkim sdzi.
Dalimi! zawoa.
Spiskowcy jak si przypuszcza zbiegli bez ladu.
nieg pada i pada.
Autobus, na ktry czeka Malachi Constant, odjeda tego ranka z dwugodzinnym
opnieniem wanie z powodu niegu. Kiedy autobus wreszcie nadjecha, byo ju za pno.
Malachi Constant nie y.
Salo zahipnotyzowa go tak, aby umierajc wyobrazi sobie, e znw spotyka swego
najlepszego i jedynego przyjaciela Stonyego Stevensona.
Obserwujc szybujce gr chmury, Constant wyobrazi sobie, e chmury si rozstpuj, a ze
szczeliny midzy nimi wypywa promie soca promie soca przeznaczony wycznie dla
niego.
Zocisty, wysadzany diamentami statek kosmiczny zelizn si po promieniu, ldujc
Strona 121
11178
w nietknitym niegu na ulicy.
Wysiad z niego masywny, rudowosy mczyzna, z potnym cygarem w zbach. By
mody. Mia na sobie mundur Marsjaskiej Piechoty Szturmowej dawny mundur formacji
Wuja.
Siemasz, Wuju powiedzia. Wskakuj.
Wskakuj? powtrzy Constant. Kim pan jest?
Stony Stevenson, Wuju, nie poznajesz?
Stony? powtrzy Wujo. To ty, Stony?
A kto inny wytrzymaby t cholern prdko odpar Stony. Zamia si. Wa, Wuju
powiedzia.
Dokd polecimy? zapyta Wujo.
Do Raju odpar Stony.
Jak tam jest w tym Raju? zapyta Constant.
Wszyscy s tam wiecznie szczliwi powiedzia Stony. Przynajmniej pki cay ten
pierdolony Wszechwiat trzyma si kupy. Wa, Wuju. Beatrycze ju tam jest, czeka na ciebie.
Beatrycze? powtrzy Wujo, wsiadajc do wntrza statku.
Stony zamkn luzy, wcisn guzik start.
Czy my... czy my naprawd lecimy do Raju? zapyta Constant. Ja? Ja id do Raju?
Sam nie wiem za co, stary byku powiedzia Stony ale kto tam na grze wyranie ci
lubi.
141142
KONIEC
Wszystkie cytaty biblijne z wydania Biblia, to jest cae Pismo wite Starego i Nowego Testamentu, wyd.
Brytyjskie i Zagraniczne
Towarzystwo Biblijne, Warszawa 1980 (przyp. tum.).




Strona 122

You might also like