You are on page 1of 78

Jzef Stalin

Ekonomiczne problemy
socjalizmu w ZSRR
















2

http://maopd.wordpress.com/





Broszura napisana midzy lutym a wrzeniem 1952 roku.












Maoistowski Projekt Dokumentacyjny
2012
3

Do uczestnikw dyskusji ekonomicznej

Uwagi na temat zagadnieo ekonomicznych zwizanych z
dyskusj listopadow 1951 roku

Otrzymaem wszystkie dokumenty dotyczce dyskusji ekonomicznej,
przeprowadzonej w zwizku z ocen projektu podrcznika ekonomii politycznej.
Otrzymaem midzy innymi Wnioski w sprawie ulepszenia projektu
podrcznika ekonomii politycznej, Wnioski dotyczce usunicia bdw i
niecisoci w projekcie, Notatk informacyjn o kwestiach spornych.
W sprawie wszystkich tych materiaw, jak rwnie w sprawie projektu
podrcznika uwaam za potrzebne poczynid nastpujce uwagi.

1. Zagadnienie charakteru praw ekonomicznych w warunkach socjalizmu
Niektrzy towarzysze neguj obiektywny charakter praw nauki, zwaszcza praw
ekonomii politycznej, w warunkach socjalizmu. Przecz temu, e prawa
ekonomii politycznej odzwierciedlaj prawidowoci procesw dokonujcych si
niezalenie od woli ludzi. Uwaaj, e wobec szczeglnej roli, jak wyznaczya
Paostwu Radzieckiemu historia, Paostwo Radzieckie, jego kierownicy mog
znied istniejce prawa ekonomii politycznej, mog sformowad nowe prawa,
stworzyd nowe prawa.
Towarzysze ci myl si gboko. Myl oni widocznie prawa nauki, ktre
odzwierciedlaj obiektywne procesy dokonujce si w przyrodzie lub
spoeczeostwie niezalenie od woli ludzi, z tymi prawami, ktre wydawane s
przez rzdy, ktre tworzone s z woli ludzi i maj jedynie moc prawn. Ale mylid
ich w adnym wypadku nie wolno.
Marksizm pojmuje prawa nauki wszystko jedno, czy chodzi o prawa
przyrodoznawstwa, czy te o prawa ekonomii politycznej jako odbicie
obiektywnych procesw dokonujcych si niezalenie od woli ludzi. Ludzie mog
4

odkryd te prawa, poznad je, zbadad, uwzgldniad w swoich dziaaniach,
wykorzystad w interesie spoeczeostwa, nie mog jednak zmienid ich ani znied.
Tym bardziej nie mog oni sformowad lub tworzyd nowych praw nauki.
Czy znaczy to, e na przykad rezultaty dziaania praw przyrody, rezultaty
dziaania si przyrody s w ogle czym, czemu nie mona zapobiec, e niszczce
dziaanie si przyrody wszdzie i zawsze nastpuje z ywioow, nieubagan si,
nie poddajc si oddziaywaniu ludzi? Nie, nie znaczy. Jeli wyczymy
astronomiczne, geologiczne i niektre inne analogiczne procesy, na ktre ludzie,
jeli nawet poznali prawa ich rozwoju, rzeczywicie nie s w stanie oddziaywad,
to w wielu innych wypadkach ludzie bynajmniej nie s bezsilni w sensie
moliwoci oddziaywania na procesy przyrody. We wszystkich takich
wypadkach ludzie, poznawszy prawa przyrody, uwzgldniajc je i opierajc si
na nich, umiejtnie je stosujc i wykorzystujc, mog ograniczyd sfer ich
dziaania, nadad niszczycielskim siom przyrody inny kierunek, obrcid
niszczycielskie siy przyrody na poytek spoeczeostwa. Wemy jeden z licznych
przykadw. W najdawniejszej epoce wylewy wielkich rzek, powodzie,
zniszczenie w zwizku z tym siedzib ludzkich i zasieww uwaano za nieodpart
klsk, wobec ktrej ludzie byli bezsilni. Jednake z biegiem czasu, w miar
rozwoju wiedzy ludzkiej, kiedy ludzie nauczyli si budowad tamy i elektrownie
wodne, okazao si moliwe uchronienie spoeczeostwa od klsk powodzi,
ktrym, jak wydawao si dawniej, nie podobna zapobiec. Co wicej, ludzie
umiej ju ujarzmiad niszczycielskie siy przyrody, e tak powiem, okieznad je,
obrcid si wody na poytek spoeczeostwa i wykorzystad j do zraszania pl,
do otrzymywania energii.
Czy znaczy to, e przez to samo ludzie znieli prawa przyrody, prawa nauki, e
stworzyli nowe prawa przyrody, nowe prawa nauki? Nie, nie znaczy. Chodzi o to,
e caa ta procedura zapobiegania dziaaniu niszczycielskich si wody i
wykorzystania ich w interesie spoeczeostwa przebiega bez jakiegokolwiek
naruszenia, zmiany lub zniesienia praw nauki, bez stworzenia nowych praw
nauki. Przeciwnie, caa ta procedura dokonuje si cile na podstawie praw
przyrody, praw nauki, albowiem jakiekolwiek naruszenie praw przyrody,
najmniejsze ich naruszenie doprowadzioby jedynie do zakcenia procesu, do
zaamania procedury.
5

To samo naley powiedzied o prawach rozwoju ekonomicznego, o prawach
ekonomii politycznej wszystko jedno, czy chodzi o okres kapitalizmu, czy te o
okres socjalizmu. Tutaj, tak samo jak w przyrodoznawstwie, prawa rozwoju
ekonomicznego s prawami obiektywnymi, odzwierciedlajcymi procesy
rozwoju ekonomicznego dokonujce si niezalenie od woli ludzi. Ludzie mog
odkryd te prawa, poznad je i opierajc si na nich wykorzystad je w interesie
spoeczeostwa, nadad inny kierunek niszczcemu dziaaniu niektrych praw,
ograniczyd sfer ich dziaania, otworzyd pole dziaania innym prawom torujcym
sobie drog, nie mog jednak ich znied ani te stworzyd nowych praw
ekonomicznych. . Jedna z cech szczeglnych ekonomii politycznej polega na tym,
e jej prawa, w odrnieniu od praw przyrodoznawstwa, nie s dugowieczne, e
dziaaj one, a przynajmniej wikszod spord nich, jedynie w cigu pewnego
okresu historycznego, po czym ustpuj miejsca nowym prawom. Jednake
prawa te nie ulegaj zniesieniu, lecz trac moc wobec nowych warunkw
ekonomicznych i schodz ze sceny, aby ustpid miejsca nowym prawom, ktre
nie s wytworem woli ludzi, lecz powstaj na bazie nowych warunkw
ekonomicznych.
Powouj si na Anty-Dhringa Engelsa, na jego formu, e wraz z likwidacj
kapitalizmu i uspoecznieniem rodkw produkcji ludzie uzyskaj wadz nad
swoimi rodkami produkcji, wyzwol si od ucisku stosunkw spoeczno-
ekonomicznych, stan si panami swego ycia spoecznego. Engels nazywa t
wolnod uwiadomion koniecznoci. A co moe znaczyd uwiadomiona
koniecznod? Znaczy to, e poznawszy obiektywne prawa (koniecznod)
ludzie bd stosowali je w peni wiadomie w interesie spoeczeostwa. Wanie
dlatego Engels tame mwi, e:
Prawa ich wasnej dziaalnoci spoecznej, ktre dotychczas przeciwstawiay si
im jako obce i panujce nad nimi prawa natury, bd odtd stosowane z ca
znajomoci rzeczy przez ludzi, a tym samym opanowywane przez nich
1
.
Jak widad, formua Engelsa nie przemawia bynajmniej na rzecz tych, ktrzy
sdz, e w warunkach socjalizmu mona znied istniejce prawa ekonomiczne i
stworzyd nowe. Przeciwnie, wymaga ona nie zniesienia, lecz poznania praw
ekonomicznych i umiejtnego ich stosowania.
6

Mwi si, e prawa ekonomiczne maj charakter ywioowy, e dziaaniu tych
praw nie podobna zapobiec, e spoeczeostwo jest wobec nich bezsilne. Jest to
niesuszne. Jest to fetyszyzacja praw, oddanie si w niewol prawom.
Dowiedzione zostao, e spoeczeostwo nie jest wobec nich bezsilne, e
poznawszy prawa ekonomiczne i opierajc si na nich moe ono ograniczyd
sfer ich dziaania, wykorzystad je w interesie spoeczeostwa i okieznad, jak to
ma miejsce w stosunku do si przyrody i ich praw, jak to ma miejsce w
przytoczonym powyej przykadzie wylewu wielkich rzek.
Powouj si na szczegln rol Wadzy Radzieckiej w dziele zbudowania
socjalizmu, rol, ktra daje jej rzekomo monod zniesienia istniejcych praw
rozwoju ekonomicznego i sformowania nowych. Jest to rwnie niesuszne.
Szczeglna rola Wadzy Radzieckiej tumaczy si dwiema okolicznociami: po
pierwsze tym, e zadaniem Wadzy Radzieckiej byo nie zastpienie jednej formy
wyzysku przez inn form, jak to byo w dawnych rewolucjach, lecz
zlikwidowanie wszelkiego wyzysku; po drugie tym, e wobec braku w kraju
jakichkolwiek gotowych zalkw gospodarki socjalistycznej musiaa ona
stworzyd, e tak powiem, na pustym miejscu nowe, socjalistyczne formy
gospodarki.
Jest to bez wtpienia zadanie trudne i skomplikowane, nie majce
precedensw. Mimo to Wadza Radziecka zaszczytnie wykonaa to zadanie. Ale
wykonaa je nie dlatego, e jakoby zniosa istniejce prawa ekonomiczne i
sformowaa nowe, lecz jedynie dlatego, e opieraa si na ekonomicznym
prawie koniecznej zgodnoci stosunkw produkcji z charakterem si
wytwrczych. Siy wytwrcze naszego kraju, zwaszcza w przemyle, miay
charakter spoeczny, podczas gdy forma wasnoci bya prywatna,
kapitalistyczna. Opierajc si na ekonomicznym prawie koniecznej zgodnoci
stosunkw produkcji z charakterem sil wytwrczych, Wadza Radziecka
uspoecznia rodki produkcji, uczynia je wasnoci caego narodu i w ten
sposb zniosa system wyzysku, stworzya socjalistyczne formy gospodarki.
Gdyby nie to prawo i gdyby nie to, e Wadza Radziecka opieraa si na nim, nie
zdoaaby wykonad swego zadania.
7

Ekonomiczne prawo koniecznej zgodnoci stosunkw produkcji z charakterem
si wytwrczych od dawna toruje sobie drog w krajach kapitalistycznych. Jeli
prawo to nie utorowao sobie jeszcze drogi i nie uzyskao swobody dziaania, to
tylko dlatego, e napotyka niezwykle silny opr ze strony kooczcych swj ywot
si spoeczeostwa. Stykamy si tu z inn cech szczegln praw ekonomicznych.
W odrnieniu od praw przyrodoznawstwa, gdzie odkrycie i zastosowanie
nowego prawa przebiega w sposb mniej lub bardziej gadki, w dziedzinie
ekonomicznej odkrycie i zastosowanie nowego prawa, godzcego w interesy
kooczcych swj ywot si spoeczeostwa, napotyka gwatowny opr ze strony
tych si. Potrzebna jest zatem sia, sia spoeczna, zdolna do pokonania tego
oporu. Taka sia znalaza si w naszym kraju w postaci sojuszu klasy robotniczej i
chopstwa, ktre stanowi przytaczajc wikszod spoeczeostwa. Taka sia nie
znalaza si jeszcze w krajach innych, kapitalistycznych. W tym tkwi tajemnica
tego, e Wadzy Radzieckiej udao si rozgromid stare siy spoeczeostwa i e
ekonomiczne prawo koniecznej zgodnoci stosunkw produkcji z charakterem
si wytwrczych mogo uzyskad u nas pen swobod dziaania.
Powiadaj, e koniecznod planowego (proporcjonalnego) rozwoju gospodarki
narodowej naszego kraju daje Wadzy Radzieckiej monod zniesienia
istniejcych praw ekonomicznych i stworzenia nowych. Jest to zupenie
niesuszne. Nie wolno mylid naszych rocznych i picioletnich planw z
obiektywnym prawem ekonomicznym planowego, proporcjonalnego rozwoju
gospodarki narodowej. Prawo planowego rozwoju gospodarki narodowej
powstao jako przeciwwaga prawa konkurencji i anarchii produkcji w warunkach
kapitalizmu. Powstao ono na bazie uspoecznienia rodkw produkcji, po tym,
gdy prawo konkurencji i anarchii produkcji stracio moc. Prawo to zaczo
dziaad dlatego, e socjalistyczn gospodark narodow mona prowadzid
jedynie na podstawie ekonomicznego prawa planowego rozwoju gospodarki
narodowej. Znaczy to, e prawo planowego rozwoju gospodarki narodowej daje
naszym organom planujcym moliwod prawidowego planowania produkcji
spoecznej. Ale moliwoci nie wolno mylid z rzeczywistoci. S to dwie rne
rzeczy. Aeby moliwod t przeksztacid w rzeczywistod, trzeba zgbid to
prawo ekonomiczne, trzeba je opanowad, trzeba nauczyd si stosowad je z pen
znajomoci rzeczy, trzeba ukadad takie plany, ktre w peni odzwierciedlaj
8

wymogi tego prawa. Nie mona powiedzied, e nasze plany roczne i picioletnie
w peni odzwierciedlaj wymogi tego prawa ekonomicznego.
Powiadaj, e niektre prawa ekonomiczne, a rd nich rwnie prawo
wartoci, dziaajce u nas w warunkach socjalizmu, s prawami
przeobraonymi lub nawet radykalnie przeobraonymi na podstawie
planowej gospodarki. Jest to rwnie niesuszne. Nie mona przeobraad
praw, i to jeszcze radykalnie. Skoro mona je przeobraad, to mona je
rwnie znied, zastpujc je innymi prawami. Teza o przeobraaniu praw jest
przeytkiem niesusznej formuy o zniesieniu i sformowaniu praw.
Jakkolwiek formua o przeobraaniu praw ekonomicznych jest u nas ju od
dawna w obiegu, trzeba bdzie wyrzec si jej w imi cisoci. Mona ograniczyd
sfer dziaania tych lub innych praw ekonomicznych, mona zapobiec ich
niszczcemu dziaaniu, jeeli oczywicie dziaanie takie ma miejsce, nie mona
jednak ich przeobrazid lub znied.
A zatem, gdy mowa o ujarzmieniu si przyrody lub si ekonomicznych, o
panowaniu nad nimi itd., nie ma si bynajmniej przez to na myli, e ludzie
mog znied prawa nauki lub sformowad je. Przeciwnie, ma si przy tym na
myli jedynie to, e ludzie mog odkryd prawa, poznad je, opanowad je, nauczyd
si je stosowad z pen znajomoci rzeczy, wykorzystad je w interesie
spoeczeostwa i w ten sposb ujarzmid te prawa, zdobyd panowanie nad nimi.
A zatem prawa ekonomii politycznej s w warunkach socjalizmu prawami
obiektywnymi, odzwierciedlajcymi prawidowod procesw ycia
ekonomicznego, dokonujcych si niezalenie od naszej woli. Ludzie przeczcy
tej tezie przecz w gruncie rzeczy nauce, przeczc za nauce, przecz tym
samym moliwoci wszelkiego przewidywania, a wic przecz moliwoci
kierowania yciem ekonomicznym.
Moe kto powiedzied, e wszystko, co zostao tu powiedziane, jest suszne i
powszechnie znane, ale e nie ma w tym nic nowego i e wobec tego nie warto
tracid czasu na powtarzanie powszechnie znanych prawd. Oczywicie nie ma tu
istotnie nic nowego, ale byoby rzecz niesuszn sdzid, e nie warto tracid
czasu na powtarzanie niektrych znanych nam prawd. Chodzi o to, e przy nas,
jako trzonie kierowniczym, staj co roku tysice nowych modych kadr, paaj
9

one pragnieniem przyjcia nam z pomoc, pragnieniem wykazania si, nie maj
jednak dostatecznego wyksztacenia marksistowskiego, nie znaj wielu dobrze
nam znanych prawd i zmuszone s bdzid po omacku. Oszaamiaj je olbrzymie
osignicia Wadzy Radzieckiej, dostaj zawrotu gowy od niezwykych sukcesw
ustroju radzieckiego i zaczynaj wyobraad sobie, e Wadza Radziecka
wszystko potrafi, e dla niej wszystko jest fraszk, e moe ona znied prawa
nauki, sformowad nowe prawa. Jak mamy postpowad wobec tych towarzyszy?
Jak mamy ich wychowad w duchu marksizmu-leninizmu? Sdz, e
systematyczne powtarzanie tak zwanych powszechnie znanych prawd,
cierpliwe ich wyjanianie jest jednym z najlepszych rodkw marksistowskiego
wychowania tych towarzyszy.

2. Zagadnienie produkcji towarowej w warunkach socjalizmu
Niektrzy towarzysze twierdz, e partia postpia niesusznie, zachowujc
produkcj towarow po objciu wadzy i nacjonalizacji rodkw produkcji w
naszym kraju. Uwaaj oni, e partia powinna bya ju wtedy usund produkcj
towarow. Powouj si przy tym na Engelsa, ktry mwi:
Przejcie rodkw produkcji przez spoeczeostwo znosi produkcj towarow,
usuwajc tym samym panowanie produktu nad producentem (patrz: Anty-
Dhring)
2
.
Towarzysze ci myl si gboko.
Zanalizujmy formu Engelsa. Formuy Engelsa nie mona uwaad za zupenie
jasn i dokadn, nie wspomina ona bowiem, czy mowa tu o przejciu przez
spoeczeostwo wszystkich rodkw produkcji, czy te tylko czci rodkw
produkcji, to jest, czy wszystkie rodki produkcji s przekazane na wasnod
narodu, czy te tylko czd rodkw produkcji. Znaczy to, e t formu Engelsa
mona rozumied i tak, i owak.
W innym miejscu Anty-Dhringa Engels mwi o przejciu wszystkich rodkw
produkcji, o przejciu caoksztatu rodkw produkcji. Znaczy to, e Engels w
swojej formule ma na myli nacjonalizacj nie czci rodkw produkcji, lecz
10

wszystkich rodkw produkcji, to jest przekazanie na wasnod narodu rodkw
produkcji nie tylko w przemyle, lecz i w rolnictwie.
Z tego wynika, e Engels ma na myli takie kraje, w ktrych kapitalizm i
koncentracja produkcji nie tylko w przemyle, lecz i w rolnictwie s rozwinite w
stopniu wystarczajcym, aby mona byo wywaszczyd wszystkie rodki produkcji
w kraju i przekazad je na wasnod oglnonarodow. A zatem Engels uwaa, e w
takich krajach naleaoby na rwni z uspoecznieniem wszystkich rodkw
produkcji znied produkcj towarow. I to oczywicie jest suszne.
Takim krajem by w koocu ubiegego wieku, w chwili gdy ukaza si Anty-
Dhring, jeden tylko kraj Anglia, gdzie rozwj kapitalizmu i koncentracja
produkcji zarwno w przemyle, jak w rolnictwie doprowadzone zostay do
takiego punktu, e istniaa moliwod w razie objcia wadzy przez proletariat
przekazania wszystkich rodkw produkcji w kraju na wasnod oglnonarodow
i usunicia produkcji towarowej.
Pomijam w danym wypadku spraw znaczenia dla Anglii handlu zagranicznego z
jego ogromnym ciarem gatunkowym w gospodarce narodowej Anglii. Sdz,
e tylko po przestudiowaniu tego zagadnienia mona by ostatecznie
rozstrzygnd kwesti losw produkcji towarowej w Anglii po zdobyciu wadzy
przez proletariat i po unarodowieniu wszystkich rodkw produkcji.
Zreszt nie tylko w koocu ubiegego stulecia, ale i w chwili obecnej aden kraj
nie osign jeszcze tego stopnia rozwoju kapitalizmu i koncentracji produkcji w
rolnictwie, jaki obserwujemy w Anglii. Co si tyczy pozostaych krajw, to w
nich, mimo rozwoju kapitalizmu na wsi, istnieje jeszcze dod liczna klasa
drobnych i rednich posiadaczy-wytwrcw na wsi, ktrych losy naleaoby
ustalid w wypadku zdobycia wadzy przez proletariat.
Ale oto pytanie: jak ma postpid proletariat i jego partia, jeli w tym czy innym
kraju, w tej liczbie w naszym kraju, istniej pomylne warunki do zdobycia
wadzy przez proletariat i obalenia kapitalizmu, gdzie kapitalizm w przemyle tak
dalece skoncentrowa rodki produkcji, e mona je wywaszczyd i przekazad na
wasnod spoeczeostwu, lecz gdzie rolnictwo, mimo wzrostu kapitalizmu, jest
jeszcze tak dalece rozdrobnione midzy licznymi drobnymi i rednimi
11

posiadaczami-wytwrcami, e nie ma moliwoci postawienia sprawy
wywaszczenia tych wytwrcw?
Na to pytanie formua Engelsa nie daje odpowiedzi. Zreszt nie musi nawet
odpowiadad na to pytanie, gdy powstaa ona na bazie innego zagadnienia,
mianowicie zagadnienia, jaki ma byd los produkcji towarowej po
uspoecznieniu wszystkich rodkw produkcji.
A zatem jak postpid, jeli uspoecznione zostay nie wszystkie rodki produkcji,
lecz tylko czd rodkw produkcji, pomylne za warunki dla objcia wadzy
przez proletariat istniej czy proletariat powinien wzid wadz i czy trzeba
zaraz po tym zlikwidowad produkcj towarow?
Nie mona, rzecz jasna, nazwad odpowiedzi pogldu niektrych marksistw od
siedmiu boleci, ktrzy uwaaj, e w takich warunkach naleaoby zrezygnowad
z objcia wadzy i czekad, a kapitalizm zdy zrujnowad miliony drobnych i
rednich wytwrcw, przeksztacajc ich w wyrobnikw, i skoncentrowad rodki
produkcji w rolnictwie, e tylko po tym mona byoby postawid zagadnienie
wzicia wadzy przez proletariat i uspoecznienia wszystkich rodkw produkcji.
Jest rzecz zrozumia, e na takie wyjcie nie mog pjd marksici, jeli nie
chc skompromitowad si z kretesem.
Nie mona rwnie uwaad za odpowied pogldu innych marksistw od
siedmiu boleci, ktrzy sdz, e naleaoby bodaj wzid wadz i zdecydowad
si na wywaszczenie drobnych i rednich wytwrcw na wsi i uspoecznid ich
rodki produkcji. Na t bezmyln i zbrodnicz drog marksici rwnie nie
mog wkroczyd, gdy taka droga podciaby wszelk moliwod zwycistwa
rewolucji proletariackiej, odrzuciaby chopstwo na dugo do obozu wrogw
proletariatu.
Odpowied na to pytanie da Lenin w swoich pracach O podatku
ywnociowym i w swoim synnym planie spdzielczym.
Odpowied Lenina sprowadza si pokrtce do tego, co nastpuje:
a) nie zaprzepaszczad pomylnych warunkw dla zdobycia wadzy, proletariat
powinien wzid wadz nie czekajc do chwili, gdy kapitalizm potrafi zrujnowad
wielomilionow rzesz drobnych i rednich wytwrcw indywidualnych;
12

b) wywaszczyd rodki produkcji w przemyle i uczynid je mieniem
oglnonarodowym;
c) co si tyczy drobnych i rednich wytwrcw indywidualnych, to stopniowo
jednoczyd ich w spdzielnie produkcyjne, tzn. w wielkie przedsibiorstwa
rolnicze, w kochozy;
d) wszechstronnie rozwijad przemys i stworzyd dla kochozw wspczesn baz
techniczn wielkiej produkcji, przy czym nie wywaszczad ich, lecz na odwrt,
usilnie zaopatrywad je w pierwszorzdne traktory i inne maszyny;
c) dla celw za spjni ekonomicznej miasta i wsi, przemysu i rolnictwa
zachowad na pewien czas produkcji; towarow (wymiana w drodze kupna-
sprzeday), jako jedyn moliw do przyjad dla chopw form wizi
ekonomicznej z miastem, i rozwind pen par handel radziecki, paostwowy i
spdzielczo-kochozowy, wypierajc z obrotu towarowego wszystkich i
wszelkich kapitalistw.
Dzieje naszego budownictwa socjalistycznego wykazuje, ze ta nakrelona przez
Lenina droga rozwoju cakowicie wytrzymaa prb.
Nie ulega wtpliwoci, e dla wszystkich krajw kapitalistycznych, posiadajcych
mniej lub bardziej liczn klas drobnych i rednich wytwrcw, ta droga rozwoju
jest jedynie moliwa i celowa dla zwycistwa socjalizmu.
Powiadaj, e jednak produkcja towarowa we wszelkich warunkach musi
doprowadzid i bezwzgldnie doprowadzi do kapitalizmu. To jest niesuszne. Nie
zawsze i nie w kadych warunkach! Nie wolno utosamiad produkcji towarowej z
produkcj kapitalistyczn. S to dwie rne rzeczy. Produkcja kapitalistyczna jest
najwysz form produkcji towarowej. Produkcja towarowa doprowadza do
kapitalizmu tylko w tym wypadku, jeli istnieje prywatna wasnod rodkw
produkcji, jeli sia robocza wystpuje na rynku jako towar, ktry kapitalista
moe kupid i wyzyskiwad w procesie produkcji, jeli zatem istnieje w kraju
system wyzysku robotnikw najemnych przez kapitalistw. Produkcja
kapitalistyczna zaczyna si tam, gdzie rodki produkcji s skupione w
prywatnych rkach, robotnicy za, pozbawieni rodkw produkcji, zmuszeni s
13

sprzedawad swoj si robocz jako towar. Bez; tego nie ma produkcji
kapitalistycznej.
No, a jeli nie ma tych warunkw, przeksztacajcych produkcj towarow w
produkcj kapitalistyczn, jeli rodki produkcji stanowi ju nie prywatn, lecz
socjalistyczn wasnod, jeli nie istnieje system pracy najemnej i sia robocza nie
jest ju towarem, jeli system wyzysku zosta ju dawno zlikwidowany jake
wwczas sprawa si przedstawia: czy mona uwaad, e produkcja towarowa
mimo wszystko doprowadzi do kapitalizmu? Nie, nie mona tak uwaad. A
przecie nasze spoeczeostwo jest wanie takim spoeczeostwem, w ktrym
wasnod prywatna rodkw produkcji, system pracy najemnej i system wyzysku
od dawna ju nie istniej.
Nie wolno rozpatrywad produkcji towarowej jako czego w sobie zamknitego i
niezalenego od otaczajcych warunkw ekonomicznych. Produkcja towarowa
jest starsza od produkcji kapitalistycznej. Istniaa ona w ustroju niewolniczym i
obsugiwaa go, jednakowo nie doprowadzia do kapitalizmu. Istniaa ona w
ustroju feudalnym i obsugiwaa go, a mimo e przygotowaa niektre warunki
dla produkcji kapitalistycznej, jednake nie doprowadzia do kapitalizmu.
Powstaje pytanie, dlaczego produkcja towarowa nie moe rwnie przez pewien
okres obsugiwad naszego spoeczeostwa socjalistycznego, nie doprowadzajc
do kapitalizmu, jeli wzid pod uwag, e produkcja towarowa nie ma u nas
takiego nieograniczonego i powszechnego zasigu, jak w warunkach
kapitalistycznych, e zostaa ona u nas ujta w cise ramy dziki takim
decydujcym warunkom ekonomicznym, jak spoeczna wasnod rodkw
produkcji, likwidacja systemu pracy najemnej, likwidacja systemu wyzysku?
Powiadaj, e skoro ustalio si w naszym kraju panowanie spoecznej wasnoci
rodkw produkcji, system za pracy najemnej i wyzysku zosta zlikwidowany,
istnienie produkcji towarowej stracio sens, e naleaoby wobec tego usund
produkcj towarow.
Jest to take niesuszne. W chwili obecnej istniej u nas dwie podstawowe
formy produkcji socjalistycznej: paostwowa oglnonarodowa, oraz
kochozowa, ktrej nie mona nazwad oglnonarodow. W przedsibiorstwach
paostwowych rodki produkcji i wytwory produkcji stanowi wasnod
14

oglnonarodow. W przedsibiorstwach kochozowych natomiast, chocia
rodki produkcji (ziemia, maszyny) nale do paostwa, jednake wytwory
produkcji stanowi wasnod poszczeglnych kochozw, poniewa praca w
kochozach podobnie jak i nasiona s swoje wasne, a ziemi, ktr przekazano
kochozom w wieczyste uytkowanie, kochozy dysponuj faktycznie jak swoj
wasnoci, jakkolwiek nie mog jej sprzedad, kupid, oddad w dzieraw lub
zastawid.
Okolicznod ta prowadzi do tego, e paostwo moe dysponowad jedynie
produkcj przedsibiorstw paostwowy eh, podczas gdy produkcj kochozow,
jako swoj wasnoci, dysponuj tylko kochozy. Ale kochozy nie chc zbywad
swych produktw inaczej jak w postaci towarw, za ktre chc otrzymywad w
zamian potrzebne im towary. Innych wizi ekonomicznych z miastem poza
towarowymi, poza wymian w drodze kupna-sprzeday, kochozy w chwili
obecnej nie uznaj. Dlatego te produkcja towarowa i obrt towarowy s u nas
obecnie tak sam koniecznoci, jak byy, powiedzmy, przed 30 laty, gdy Lenin
ogosi koniecznod rozwijania ze wszech miar obrotu towarowego.
Oczywicie, gdy zamiast dwch podstawowych sektorw produkcyjnych,
paostwowego i kochozowego, pojawi si jeden wszechogarniajcy sektor
produkcyjny z prawem dysponowania ca konsumpcyjn produkcj kraju,
cyrkulacja towarw z jej gospodark pienin zniknie jako niepotrzebny
element gospodarki narodowej. Ale dopki tego nie ma, dopki pozostaj dwa
podstawowe sektory produkcyjne, produkcja towarowa i cyrkulacja towarw
musz pozostad w mocy jako niezbdny i wielce poyteczny element w systemie
naszej gospodarki narodowej. W jaki sposb nastpi utworzenie jednego,
zjednoczonego sektora, czy drog zwykego pochonicia sektora kochozowego
przez sektor paostwowy, co jest mao prawdopodobne (byoby to bowiem
przyjte jako wywaszczenie kochozw), czy te w drodze zorganizowania
jednego oglnonarodowego organu gospodarczego (z przedstawicielstwem z
ramienia przemysu paostwowego i kochozw), z prawem ewidencjonowania
pocztkowo caej konsumpcyjnej produkcji kraju, a z biegiem czasu rwnie
podziau produkcji w trybie, powiedzmy, wymiany produktw jest to
zagadnienie specjalne, wymagajce odrbnego rozpatrzenia.
15

Tak wic nasza produkcja towarowa nie jest zwyk produkcj towarow, lecz
produkcj towarow szczeglnego rodzaju, produkcj towarow bez
kapitalistw, ktra ma w zasadzie do czynienia z towarami zjednoczonych
producentw socjalistycznych (paostwo, kochozy, spdzielczod), ktrej sfera
dziaania ogranicza si do przedmiotw osobistego uytku, ktra oczywicie w
adnym wypadku nie moe rozwind si w produkcj kapitalistyczn i ktrej
sdzone jest suyd wraz z jej gospodark pienin sprawie rozwoju i
umocnienia produkcji socjalistycznej.
Dlatego nie maj zupenie racji ci towarzysze, ktrzy owiadczaj, e skoro
spoeczeostwo socjalistyczne nie likwiduje towarowych form produkcji, powinny
byd u nas rzekomo przywrcone wszystkie kategorie ekonomiczne, waciwe
kapitalizmowi: sia robocza jako towar, wartod dodatkowa, kapita, zysk z
kapitau, przecitna stopa zysku itp. Towarzysze ci myl produkcj towarow z
produkcj kapitalistyczn i sdz, e skoro istnieje produkcja towarowa, to
powinna istnied rwnie produkcja kapitalistyczna. Nie rozumiej oni, e nasza
produkcja towarowa rni si zasadniczo od produkcji towarowej w warunkach
kapitalizmu.
Co wicej, sdz, e naley odrzucid rwnie pewne inne pojcia, zaczerpnite z
Kapitau Marksa, gdzie Marks zajmowa si analiz kapitalizmu, pojcia,
sztucznie przyczepiane do naszych stosunkw socjalistycznych. Mam midzy
innymi na myli takie pojcia, jak niezbdna i dodatkowa praca, niezbdny
i dodatkowy produkt, niezbdny i dodatkowy czas. Marks analizowa
kapitalizm po to, by wyjanid rdo wyzysku klasy robotniczej, wartod
dodatkow i uzbroid klas robotnicz, pozbawion rodkw produkcji, w
moralny or dla obalenia kapitalizmu. Rzecz zrozumiaa, e Marks posuguje si
przy tym pojciami (kategoriami) najzupeniej odpowiadajcymi stosunkom
kapitalistycznym. Jest jednak rzecz bardziej ni dziwn posugiwad si tymi
pojciami obecnie, gdy klasa robotnicza nie tylko nie jest pozbawiona wadzy i
rodkw produkcji, lecz na odwrt, dziery wadz w swym rku i wada
rodkami produkcji. Dod absurdalnie brzmi obecnie, w naszym ustroju, sowa
o sile roboczej jako towarze i o najmie robotnikw: jak gdyby klasa robotnicza,
wadajca rodkami produkcji, sama siebie najmowaa i sama sobie sprzedawaa
sw si robocz. Rzecz rwnie dziwn jest mwid obecnie o niezbdnej i
16

dodatkowej pracy: jak gdyby praca robotnikw w naszych warunkach, oddana
spoeczeostwu na rozszerzenie produkcji, rozwj owiaty, ochron zdrowia, na
organizacj obrony itd., nie bya rwnie niezbdna dla klasy robotniczej,
znajdujcej si obecnie u wadzy, jak praca zuyta na zaspokojenie osobistych
potrzeb robotnika i jego rodziny.
Naley stwierdzid, e Marks w swej pracy Krytyka Programu Gotajskiego, w
ktrej bada ju nie kapitalizm, lecz midzy innymi pierwsz faz spoeczeostwa
komunistycznego, uznaje prac, oddan spoeczeostwu na rozszerzenie
produkcji, na owiat, ochron zdrowia, wydatki administracyjne, tworzenie
rezerw itd., za rwnie niezbdn, jak praca zuyta na zaspokojenie potrzeb
konsumpcyjnych klasy robotniczej.
Sdz, e ekonomici nasi powinni zerwad z t niezgodnoci midzy starymi
pojciami a nowym stanem rzeczy w naszym socjalistycznym kraju, zastpujc
stare pojcia nowymi, odpowiadajcymi nowej sytuacji.
Niezgodnod t moglimy tolerowad do pewnego czasu, ale obecnie nasta czas,
kiedy powinnimy zlikwidowad wreszcie t niezgodnod.

3. Zagadnienie prawa wartoci w warunkach socjalizmu
Niekiedy zadaje si pytanie: czy istnieje i czy dziaa u nas, w naszym ustroju
socjalistycznym, prawo wartoci? Tak, istnieje i dziaa. Tam, gdzie istniej towary
i produkcja towarowa, nie moe nie byd rwnie prawa wartoci.
Sfera dziaania prawa wartoci rozciga si u nas przede wszystkim na cyrkulacj
towarw, na wymian towarw w drodze kupna-sprzeday, na wymian
gwnie towarw osobistego spoycia. Tu, w tej dziedzinie, prawo wartoci
zachowuje, oczywicie w pewnych granicach, rol regulatora.
Ale dziaanie prawa wartoci nie ogranicza si do sfery cyrkulacji towarw.
Rozciga si ono rwnie na produkcj. Co prawda, prawo wartoci nie odgrywa
regulujcej roli w naszej produkcji socjalistycznej, niemniej jednak oddziaywa
na produkcj i nie wolno tego nie uwzgldniad przy kierowaniu produkcj.
Chodzi o to, e produkty konsumpcyjne, niezbdne dla odtworzenia siy
roboczej zuytej w procesie produkcji, s u nas wytwarzane i realizowane jako
17

towary podlegajce dziaaniu prawa wartoci. Tu wanie wystpuje
oddziaywanie prawa wartoci na produkcj. W zwizku z tym w
przedsibiorstwach naszych maj aktualne znaczenie takie zagadnienia, jak
sprawa rozrachunku gospodarczego i rentownoci, sprawa kosztw wasnych,
sprawa cen itp. Dlatego te przedsibiorstwa nasze nie mog si obejd i nie
powinny si obchodzid bez uwzgldnienia prawa wartoci.
Czy jest to dobrze? Niele. W naszych obecnych warunkach jest to rzeczywicie
niele, poniewa okolicznod ta wychowuje naszych dziaaczy gospodarczych w
duchu racjonalnego prowadzenia produkcji i uczy ich dyscypliny. Niele,
poniewa uczy naszych dziaaczy gospodarczych rachowad wielkoci
produkcyjne, rachowad je cile i tak samo cile brad pod uwag realne rzeczy
w produkcji, a nie zajmowad si gldzeniem o danych orientacyjnych, wzitych
z powietrza. Niele, poniewa uczy naszych dziaaczy gospodarczych szukad,
znajdowad i wykorzystywad utajone rezerwy, ukryte w produkcji, a nie deptad je
nogami. Niele, poniewa uczy naszych dziaaczy gospodarczych
systematycznego doskonalenia metod produkcji, obniania kosztw wasnych
produkcji, realizowania rozrachunku gospodarczego i walki o rentownod
przedsibiorstw. Jest to dobra szkoa praktyki, ktra przyspiesza podniesienie
poziomu naszych kadr gospodarczych i ich przeksztacanie w prawdziwych
kierownikw produkcji socjalistycznej na obecnym etapie rozwoju.
Zo polega nie na tym, e prawo wartoci oddziaywa u nas na produkcj. Zo
polega na tym, e nasi dziaacze gospodarczy i planici, z nielicznymi wyjtkami,
sabo obznajomieni s z dziaaniem prawa wartoci, nie studiuj tego dziaania i
nie umiej go uwzgldniad w swych obliczeniach. Tym wanie tumaczy si ten
rozgardiasz, jaki wci jeszcze panuje u nas w kwestii polityki cen. Oto jeden z
licznych przykadw: przed niejakim czasem postanowiono uregulowad w
interesach uprawy baweny stosunek cen baweny i zboa, cile ustalid cen
zboa sprzedawanego producentom baweny oraz podnied cen baweny
dostarczanej paostwu. W zwizku z tym nasi dziaacze gospodarczy i planici
zoyli wniosek, ktry nie mg nie wprawid w zdumienie czonkw KC, poniewa
w myl tego wniosku cena tony zboa miaa byd prawie taka sama jak cena tony
baweny, przy czym cena tony zboa zrwnana bya z cen tony wypiekanego
chleba. Na uwagi czonkw KC, e cena tony wypiekanego chleba winna byd
18

wysza od ceny tony zboa wobec dodatkowych wydatkw na przemia i wypiek,
e bawena jest w ogle znacznie drosza ni zboe, o czym wiadcz rwnie
ceny baweny i zboa na rynkach wiatowych, autorzy wniosku nie mogli
powiedzied nic rozsdnego. Wobec tego KC musia ujd t spraw w swoje rce,
obniyd cen zboa i podnied cen baweny. Co by byo, gdyby wniosek tych
towarzyszy uzyska moc prawn? Zrujnowalibymy producentw baweny i
pozostalibymy bez baweny.
Czy wszystko to znaczy jednak, e dziaanie prawa wartoci jest u nas tak samo
nieskrpowane jak w warunkach kapitalizmu, e prawo wartoci jest u nas
regulatorem produkcji? Nie, nie znaczy. W rzeczy samej sfera dziaania prawa
wartoci w naszym ustroju ekonomicznym jest cile ograniczona i ujta w ramy.
Zostao ju powiedziane, e sfera dziaania produkcji towarowej w naszym
ustroju jest ograniczona i ujta w ramy. To samo naley powiedzied o sferze
dziaania prawa wartoci. Nie ulega wtpliwoci, e brak prywatnej wasnoci
rodkw produkcji i uspoecznienie rodkw produkcji zarwno w miecie, jak i
na wsi nie mogo nie ograniczyd sfery dziaania prawa wartoci i stopnia jego
oddziaywania na produkcj.
W tym samym kierunku dziaa prawo planowego (proporcjonalnego) rozwoju
gospodarki narodowej, ktre zastpio prawo konkurencji i anarchii produkcji.
W tym samym kierunku dziaaj nasze roczne i 5-letnie plany i caa nasza
polityka gospodarcza w ogle, opierajca si na wymogach prawa planowego
rozwoju gospodarki narodowej.
Wszystko to razem prowadzi do tego, e sfera dziaania prawa wartoci jest u
nas cile ograniczona i e prawo wartoci nie moe w naszym ustroju odgrywad
roli regulatora produkcji.
Tym te tumaczy si ten zdumiewajcy fakt, e mimo nieprzerwanego i
burzliwego wzrostu naszej socjalistycznej produkcji prawo wartoci nie prowadzi
u nas do kryzysw nadprodukcji, podczas gdy to samo prawo wartoci, majce
szerok sfer dziaania w warunkach kapitalizmu, mimo niskiego tempa wzrostu
produkcji w krajach kapitalistycznych prowadzi do periodycznych kryzysw
nadprodukcji.
19

Powiadaj, e prawo wartoci jest prawem staym, obowizujcym we
wszystkich okresach rozwoju historycznego, e jeli prawo wartoci nawet straci
sw moc jako regulator stosunkw wymiany w okresie drugiej fazy
spoeczeostwa komunistycznego, to zachowa jednak w tej fazie rozwoju sw
moc jako regulator stosunkw midzy rnymi gaziami produkcji, jako
regulator podziau pracy midzy gaziami produkcji.
Jest to zupenie niesuszne. Wartod, tak samo jak prawo wartoci, jest kategori
historyczn, zwizan z istnieniem produkcji towarowej. Wraz ze znikniciem
produkcji towarowej zniknie rwnie wartod wraz z jej formami oraz prawo
wartoci.
W drugiej fazie spoeczeostwa komunistycznego ilod pracy, zuytej na
wytwarzanie produktw, bdzie si mierzyd nie drog okln, nie za
porednictwem wartoci i jej form, jak si to dzieje w warunkach produkcji
towarowej, lecz wprost i bezporednio iloci czasu, iloci godzin zuytych
na wytwarzanie produktw. Co si tyczy podziau pracy, to podzia pracy midzy
gaziami produkcji bdzie regulowany nie przez prawo wartoci, ktre w tym
okresie straci sw moc, lecz przez wzrost zapotrzebowania spoeczeostwa na
produkty. Bdzie to spoeczeostwo, w ktrym produkcja bdzie regulowana
przez potrzeby spoeczeostwa, a ewidencja potrzeb spoeczeostwa nabierze
pierwszorzdnego znaczenia dla organw planowania.
Zupenie niesuszne jest take twierdzenie, e w obecnym naszym ustroju
ekonomicznym, w pierwszej fazie rozwoju spoeczeostwa komunistycznego,
prawo wartoci reguluje rzekomo proporcje podziau pracy midzy rnymi
gaziami produkcji.
Gdyby to byo suszne, byoby rzecz niezrozumia, dlaczego nie rozwija si u
nas pen par przemysu lekkiego, jako przemysu najbardziej rentownego,
dajc mu pierwszeostwo przed przemysem cikim, ktry jest czstokrod mniej
rentowny, a niekiedy cakowicie nierentowny?
Gdyby to byo suszne, byoby rzecz niezrozumia, dlaczego nie zamyka si u
nas szeregu na razie jeszcze nierentownych przedsibiorstw przemysu
cikiego, w ktrych praca robotnikw nie daje naleytego efektu, i nie
20

otwiera si nowych przedsibiorstw bezwarunkowo rentownego przemysu
lekkiego, w ktrych praca robotnikw mogaby dad wikszy efekt?
Gdyby to byo suszne, byoby rzecz niezrozumia, dlaczego nie przerzuca si u
nas robotnikw z przedsibiorstw mao rentownych, jakkolwiek nawet bardzo
potrzebnych gospodarce narodowej, do przedsibiorstw bardziej rentownych,
zgodnie z prawem wartoci, ktre rzekomo reguluje proporcje podziau pracy
midzy gaziami produkcji?
Rzecz oczywista, e idc ladami tych towarzyszy, musielibymy zrezygnowad z
prymatu produkcji rodkw produkcji na rzecz produkcji rodkw konsumpcji. A
co to znaczy zrezygnowad z prymatu produkcji rodkw produkcji? Znaczy to
zlikwidowad monod nieustannego rozwoju naszej gospodarki narodowej,
albowiem nie mona realizowad nieprzerwanego wzrostu gospodarki narodowej
nie przestrzegajc jednoczenie prymatu produkcji rodkw produkcji.
Towarzysze ci zapominaj, e prawo wartoci moe byd regulatorem produkcji
jedynie w warunkach kapitalizmu, w warunkach istnienia prywatnej wasnoci
rodkw produkcji, w warunkach istnienia konkurencji, anarchii produkcji,
kryzysw nadprodukcji. Zapominaj oni, e sfer dziaania prawa wartoci
ogranicza u nas istnienie spoecznej wasnoci rodkw produkcji, dziaanie
prawa planowego rozwoju gospodarki narodowej a zatem ograniczaj j
take nasze plany roczne i picioletnie, ktre w przyblieniu odzwierciedlaj
wymogi tego prawa.
Niektrzy towarzysze wycigaj std wniosek, e prawo planowego rozwoju
gospodarki narodowej i planowanie gospodarki narodowej niweczy zasad
rentownoci produkcji. Jest to zupenie niesuszne. Sprawa przedstawia si
wrcz odwrotnie. Jeli rentownod rozpatrywad nie z punktu widzenia
poszczeglnych przedsibiorstw lub gazi produkcji i nie w przekroju jednego
roku, lecz z punktu widzenia caej gospodarki narodowej i w przekroju,
powiedzmy, 10 15 lat, a tylko takie ujcie zagadnienia byoby suszne, to
przejciowa i nietrwaa rentownod poszczeglnych przedsibiorstw lub gazi
produkcji nie moe si w adnym stopniu rwnad z t wysz form trwaej i
staej rentownoci, jak daje nam dziaanie prawa planowego rozwoju
gospodarki narodowej i planowanie gospodarki narodowej, wybawiajc nas od
21

periodycznych kryzysw ekonomicznych, ktre rujnuj gospodark narodow i
wyrzdzaj spoeczeostwu olbrzymie szkody materialne, oraz zapewniajc nam
nieprzerwany rozwj gospodarki narodowej i szybkie tempo tego rozwoju.
Krtko mwic: nie ulega wtpliwoci, e w obecnych naszych socjalistycznych
warunkach produkcji prawo wartoci nie moe byd regulatorem proporcji w
zakresie podziau pracy midzy rnymi gaziami produkcji.

4. Zagadnienie likwidacji przeciwieostwa midzy miastem a wsi, midzy
prac umysow a fizyczn oraz zagadnienie likwidacji rnic midzy nimi
Nagwek ten porusza szereg problemw, rnicych si zasadniczo midzy
sob, cz je jednak w jednym rozdziale nie po to, eby je pomieszad, a jedynie
w celu zwizego ich ujcia.
Zagadnienie likwidacji przeciwieostwa midzy miastem a wsi, midzy
przemysem a rolnictwem stanowi zagadnienie znane, dawno ju wysunite
przez Marksa i Engelsa. Ekonomiczn podstaw tego przeciwieostwa jest wyzysk
wsi przez miasto, wywaszczenie chopstwa oraz ruina wikszej czci ludnoci
wiejskiej, spowodowana przez cay bieg rozwoju przemysu, handlu i systemu
kredytowego w warunkach kapitalizmu. Dlatego te przeciwieostwo midzy
miastem a wsi w warunkach kapitalizmu naley rozpatrywad jako
przeciwieostwo interesw. Na tym gruncie powsta wrogi stosunek wsi do
miasta i do ludzi z miasta w ogle.
Niewtpliwie wraz z likwidacj kapitalizmu i systemu wyzysku, wraz z
umocnieniem ustroju socjalistycznego w naszym kraju, musiao te zniknd
przeciwieostwo interesw midzy miastem a wsi, midzy przemysem a
rolnictwem. Tak si te stao. Ogromna pomoc, jak socjalistyczne miasto, nasza
klasa robotnicza okazaa naszemu chopstwu w likwidacji obszarnikw i
kuactwa, umocnia grunt dla sojuszu klasy robotniczej i chopstwa, za
systematyczne zaopatrywanie chopstwa i jego kochozw w pierwszorzdne
traktory i inne maszyny przeksztacio sojusz klasy robotniczej i chopstwa w
przyjao midzy nimi. Rzecz prosta, robotnicy i chopstwo kochozowe stanowi
wci jeszcze dwie klasy, rnice si midzy sob pod wzgldem swej sytuacji.
22

Rnica ta wszake w najmniejszym stopniu nie osabia ich przyjani. Na odwrt,
ich interesy le na jednej wsplnej linii, na linii umocnienia ustroju
socjalistycznego i zwycistwa komunizmu. Nic dziwnego przeto, e z dawnej
nieufnoci, a tym bardziej z nienawici wsi do miasta nie pozostao ani ladu.
Wszystko to oznacza, e grunt dla przeciwieostwa midzy miastem a wsi,
midzy przemysem a rolnictwem zosta ju usunity przez nasz obecny ustrj
socjalistyczny.
Nie znaczy to, rzecz jasna, e usunicie przeciwieostwa midzy miastem a wsi
powinno doprowadzid do zagady wielkich miast (patrz: Anty-Dhring
Engelsa)
3
. Wielkie miasta nie tylko nie zgin, ale jeszcze pojawi si nowe
wielkie miasta jako orodki najwikszego rozwoju kultury, jako orodki nie tylko
wielkiego przemysu, lecz rwnie przetwrstwa produktw rolnych i potnego
rozwoju wszystkich gazi przemysu spoywczego. Okolicznod ta uatwi rozkwit
kulturalny kraju i doprowadzi do wyrwnywania warunkw bytu w miecie i na
wsi.
Analogicznie przedstawia si sprawa usunicia przeciwieostwa midzy prac
umysow a fizyczn. Ten problem rwnie jest znanym problemem,
wysunitym dawno przez Marksa i Engelsa. Podstaw ekonomiczn
przeciwieostwa midzy prac umysow a fizyczn jest wyzysk pracownikw
fizycznych ze strony przedstawicieli pracy umysowej. Wszyscy wiedz, jaka
przepad istniaa w warunkach kapitalizmu midzy pracownikami fizycznymi
przedsibiorstw a personelem kierowniczym. Wiadomo, e na tym gruncie
rozwija si wrogi stosunek robotnikw do dyrektora, do majstra, do inyniera i
do innych przedstawicieli personelu technicznego jako do ich wrogw. Jest
rzecz zrozumia, e wraz z likwidacj kapitalizmu i systemu wyzysku musiao
rwnie zniknd przeciwieostwo interesw midzy prac fizyczn a umysow.
Istotnie zniko ono w naszym wspczesnym ustroju socjalistycznym. Obecnie
pracownicy fizyczni i personel kierowniczy nie s wrogami, lecz towarzyszami,
przyjacimi, czonkami jednolitego zespou wytwrczego, gboko
zainteresowanymi w sukcesach produkcji i w jej ulepszeniu. Z dawnej wrogoci
midzy nimi nie pozostao ani ladu.
23

Zupenie inny charakter nosi problem zaniku rnic midzy miastem
(przemysem) a wsi (rolnictwem), midzy prac fizyczn a umysow.
Tego problemu klasycy marksizmu nie wysuwali. Jest to nowy problem,
wysunity przez praktyk naszego budownictwa socjalistycznego.
Czy nie jest to problem sztuczny, czy posiada on dla nas jakiekolwiek praktyczne
lub teoretyczne znaczenie? Nie, tego problemu nie wolno uwaad za sztuczny.
Na odwrt, jest to dla nas w najwyszym stopniu powany problem.
Jeli wemiemy na przykad rnic midzy rolnictwem a przemysem, to
sprowadza si ona u nas nie tylko do tego, e warunki pracy w rolnictwie rni
si od warunkw pracy w przemyle, lecz przede wszystkim i gwnie do tego, e
w przemyle mamy oglnonarodow wasnod rodkw produkcji i wytworw
produkcji, podczas gdy w rolnictwie mamy wasnod nie oglnonarodow, lecz
grupow, kochozow. Mwilimy ju, e okolicznod ta pociga za sob
utrzymanie cyrkulacji towarw, e dopiero wraz ze znikniciem tej rnicy
midzy przemysem a rolnictwem moe zniknd produkcja towarowa wraz ze
wszystkimi wypywajcymi std konsekwencjami. Nie da si zatem zaprzeczyd,
e zniknicie tej istotnej rnicy midzy rolnictwem a przemysem musi mied dla
nas znaczenie pierwszorzdne.
To samo naley powiedzied o problemie zniesienia istotnej rnicy midzy prac
umysow a prac fizyczn. Rwnie ten problem ma dla nas pierwszorzdne
znaczenie. Zanim zaczo si rozwijad masowe wspzawodnictwo
socjalistyczne, wzrost przemysu nie odbywa si u nas gadko, a wielu
towarzyszy stawiao nawet kwesti zwolnienia tempa rozwoju przemysu.
Tumaczy si to gwnie tym, e poziom kulturalno-techniczny robotnikw by
zbyt niski i pozostawa daleko w tyle za poziomem personelu technicznego.
Sprawy ulegy jednak zasadniczej zmianie z chwil, gdy wspzawodnictwo
socjalistyczne przybrao u nas charakter masowy. Wanie od tego czasu rozwj
przemysu ruszy naprzd w przyspieszonym tempie. Dlaczego
wspzawodnictwo socjalistyczne przybrao charakter masowy? Dlatego e
wrd robotnikw znalazy si cae grupy towarzyszy, ktrzy nie tylko opanowali
minimum techniczne, lecz poszli dalej, stanli na jednym poziomie z personelem
technicznym, zaczli poprawiad technikw i inynierw, amad istniejce normy
24

jako przestarzae, wprowadzad nowe, bardziej nowoczesne normy itp. Co by si
stao, gdyby nie poszczeglne grupy robotnikw, lecz wikszod robotnikw
podniosa swj poziom kulturalno-techniczny do poziomu personelu
inyniersko-technicznego? Nasz przemys wznisby si wwczas do wyyn
nieosigalnych dla przemysu innych krajw. Nie da si zatem zaprzeczyd, e
zniesienie istotnej rnicy midzy prac umysow a fizyczn przez podniesienie
poziomu kulturalno-technicznego robotnikw do poziomu personelu
technicznego nie moe nie mied dla nas pierwszorzdnego znaczenia.
Niektrzy towarzysze twierdz, e z czasem zniknie nie tylko istotna rnica
midzy przemysem a rolnictwem, midzy prac fizyczn a umysow, lecz e
zniknie rwnie w ogle wszelka rnica pomidzy nimi. Jest to niesuszne.
Zniesienie istotnej rnicy midzy przemysem a rolnictwem nie moe
doprowadzid do zniesienia wszelkiej rnicy pomidzy nimi. Jaka rnica,
chodby nawet nieistotna, bezwzgldnie pozostanie z uwagi na odmiennod
warunkw pracy w przemyle i w rolnictwie. Nawet w przemyle, jeli
wemiemy pod uwag rozmaite jego gazie, warunki pracy nie wszdzie S
jednakowe: na przykad warunki pracy grnikw rni si od warunkw pracy
robotnikw zmechanizowanej fabryki obuwia, warunki pracy robotnikw w
kopalni rudy rni si od warunkw pracy robotnikw przemysu budowy
maszyn. Jeli tak jest istotnie, to tym bardziej musi si utrzymad pewna rnica
midzy przemysem a rolnictwem.
To samo naley powiedzied o rnicy midzy prac umysow a prac fizyczn.
Istotna rnica pomidzy nimi w sensie rozpitoci poziomu kulturalno-
technicznego bezwzgldnie zniknie. Jaka jednak rnica, chodby nawet
nieistotna, bezwzgldnie zostanie, chociaby dlatego, ze warunki pracy
kierowniczego personelu przedsibiorstw nie s takie same jak warunki pracy
robotnikw.
Towarzysze, ktrzy twierdz, e jest przeciwnie, opieraj si widocznie na
znanym sformuowaniu z niektrych moich wystpieo, gdzie mowa o zniesieniu
rnicy midzy przemysem a rolnictwem, midzy prac umysow a fizyczn
bez zastrzeenia, e chodzi tu o zniesienie istotnej rnicy, nie za wszelkiej
rnicy. Towarzysze tak wanie zrozumieli moje sformuowanie, przypuszczajc,
e oznacza ono zniesienie wszelkiej rnicy. Ale to znaczy, e sformuowanie
25

byo niecise, niezadowalajce. Trzeba je odrzucid i zastpid innym
sformuowaniem, mwicym o zniesieniu istotnych rnic i zachowaniu
nieistotnych rnic midzy przemysem a rolnictwem, midzy prac umysow a
fizyczn.

5. Zagadnienie rozpadnicia si jednego runku wiatowego i pogbienia si
kryzysu wiatowego systemu kapitalistycznego
Za najwaniejszy wynik ekonomiczny drugiej wojny wiatowej i jej nastpstw
gospodarczych naley uwaad rozpadniecie si jednego wszechogarniajcego
rynku wiatowego. Okolicznod ta zdecydowaa o dalszym pogbieniu si
oglnego kryzysu wiatowego systemu kapitalistycznego.
Druga wojna wiatowa sama bya wytworem tego kryzysu. Obie koalicje
kapitalistyczne, ktre stary si w czasie wojny, liczyy na pobicie przeciwnika i
zdobycie panowania nad wiatem. W tym szukay one wyjcia z kryzysu. Stany
Zjednoczone Ameryki liczyy na to, e utrc swych najniebezpieczniejszych
konkurentw, Niemcy i Japoni, e zagarn rynki zagraniczne, wiatowe zasoby
surowcw i zdobd panowanie nad wiatem.
Wojna nie zicia jednak tych nadziei. Wprawdzie Niemcy i Japonia zostay
utrcone jako konkurenci trzech gwnych krajw kapitalistycznych: USA, Anglii i
Francji. Ale jednoczenie od systemu kapitalistycznego odpady Chiny i inne
kraje' demokracji ludowej w Europie, tworzc wraz ze Zwizkiem Radzieckim
jednolity i potny obz socjalistyczny, przeciwstawny obozowi kapitalizmu.
Ekonomicznym nastpstwem istnienia dwch przeciwstawnych obozw stao si
to, e rozpad si jeden wszechogarniajcy rynek wiatowy, wskutek czego
mamy teraz dwa rwnolege, tak samo przeciwstawne sobie rynki wiatowe.
Naley zaznaczyd, e USA i Anglia z Francj same przyczyniay si, oczywicie
mimo woli, do uksztatowania si i umocnienia nowego rwnolegego rynku
wiatowego. Zastosoway one blokad ekonomiczn wobec ZSRR, Chin i
europejskich krajw demokracji ludowej, ktre nie weszy do systemu planu
Marshalla, i sdziy, e w ten sposb je zdawi. W istocie rzeczy nastpio nie
zdawienie, lecz umocnienie nowego rynku wiatowego.
26

Gwn wszake rzecz w tej caej sprawie jest, oczywicie, nie blokada
ekonomiczna, lecz to, e w okresie powojennym kraje te zbliyy si
ekonomicznie i weszy na tory wsppracy ekonomicznej i wzajemnej pomocy.
Dowiadczenie tej wsppracy dowodzi, e aden kraj kapitalistyczny nie mgby
udzielid krajom demokracji ludowej tak skutecznej i na tak wysokim poziomie
technicznym stojcej pomocy, jakiej udziela im Zwizek Radziecki. Chodzi nie
tylko o to, e pomoc ta jest pomoc maksymalnie tani i technicznie
pierwszorzdn. Chodzi przede wszystkim o to, e u podstaw tej wsppracy ley
szczere pragnienie wzajemnego przyjcia sobie z pomoc i wsplnego
osignicia rozkwitu ekonomicznego. W rezultacie mamy wysokie tempo
rozwoju przemysu w tych krajach. Mona powiedzied z ca pewnoci, e przy
takim tempie rozwoju przemysu dojdzie wkrtce do tego, e kraje te nie tylko
nie bd potrzeboway przywozu towarw z krajw kapitalistycznych, lecz same
odczuj koniecznod zbywania na zewntrz nadwyek swojej produkcji.
Ale z tego wynika, e sfera zastosowania si gwnych krajw kapitalistycznych
(USA, Anglia, Francja) do zasobw wiatowych bdzie si nie rozszerzaa, lecz
kurczya, e warunki wiatowego rynku zbytu dla tych krajw bd si
pogarszay, a zdolnod produkcyjna przedsibiorstw w tych krajach bdzie
wykorzystywana w stopniu coraz mniej penym. Na tym wanie polega
pogbienie si oglnego kryzysu wiatowego systemu kapitalistycznego w
zwizku z rozpadniciem si rynku wiatowego.
Czuj to sami kapitalici, trudno bowiem nie odczud utraty takich rynkw, jak
ZSRR czy Chiny. Staraj si oni zaatad te trudnoci planem Marshalla, wojn w
Korei, wycigiem zbrojeo, militaryzacj przemysu. Przypomina to jednak
toncego, ktry chwyta si brzytwy.
W zwizku z t sytuacj przed ekonomistami stany dwa zagadnienia:
a) Czy mona twierdzid, e znana teza Stalina o wzgldnej stabilnoci rynkw w
okresie oglnego kryzysu kapitalizmu, sformuowana przed drug wojn
wiatow, wci jeszcze pozostaje w mocy?
b) Czy mona twierdzid, e znana teza Lenina, sformuowana przezeo na wiosn
1916 r., e mimo gnicia kapitalizmu kapitalizm w oglnoci ronie
nieporwnanie szybciej ni dawniej
4
wci jeszcze pozostaje w mocy?
27

Sdz, e nie mona tego twierdzid. Wobec nowych warunkw, jakie powstay w
zwizku z drug wojn wiatow, naley uwaad, e obie tezy straciy moc
obowizujc.

6. Zagadnienie nieuchronnoci wojen midzy krajami kapitalistycznymi
Niektrzy towarzysze twierdz, e wskutek rozwoju nowej sytuacji
midzynarodowej po drugiej wojnie wiatowej wojny midzy krajami
kapitalistycznymi przestay byd nieuniknione. Uwaaj oni, e sprzecznoci
midzy obozem socjalizmu a obozem kapitalizmu s silniejsze anieli
sprzecznoci midzy krajami kapitalistycznymi, e Stany Zjednoczone Ameryki
podporzdkoway sobie inne kraje kapitalistyczne w stopniu dostatecznym, by
nie pozwolid im na wojowanie pomidzy sob i na wzajemne osabianie si, e
dowiadczenie dwch wojen wiatowych, ktre wyrzdziy powane szkody
caemu wiatu kapitalistycznemu, stanowio dostateczn nauczk dla czoowych
przedstawicieli kapitalizmu, by znw mieli pozwolid sobie na wcignicie krajw
kapitalistycznych do wojny midzy sob e z uwagi na to wszystko wojny
midzy krajami kapitalistycznymi przestay byd nieuniknione.
Ci towarzysze myl si. Widz oni zewntrzne zjawiska, przebyskujce na
powierzchni, ale nie widz tych si gboko ukrytych, ktre chod na razie dziaaj
niepostrzeenie, bd jednak decydoway o biegu wydarzeo.
Zewntrznie rzecz biorc, wszystko jak gdyby toczy si pomylnie: Stany
Zjednoczone Ameryki uzaleniy od siebie Europ zachodni, Japoni i inne kraje
kapitalistyczne; Niemcy (zachodnie), Anglia, Francja, Wochy, Japonia, ktre
wpady w apy USA, wykonuj posusznie rozkazy USA. Byoby jednak rzecz
niesuszn sdzid, e ta pomylnod moe utrzymad si na wieki wiekw, e
te kraje bd bez kooca znosiy panowanie i ucisk ze strony USA, e nie sprbuj
wyrwad si z niewoli amerykaoskiej i wkroczyd na drog samodzielnego rozwoju.
Wemy przede wszystkim Angli i Francj. Nie ulega wtpliwoci, e s to kraje
imperialistyczne. Nie ulega wtpliwoci, e tanie surowce i zapewnione rynki
zbytu, maj dla nich pierwszorzdne znaczenie. Czy mona przypuszczad, e
bd one bez kooca znosid obecn sytuacj, kiedy Amerykanie, pod przykrywk
28

kampanii wok pomocy zwizanej z planem Marshalla, wciskaj si do
ekonomiki Anglii i Francji, starajc si przeksztacid j w dodatek do ekonomiki
Stanw Zjednoczonych Ameryki, kiedy kapita amerykaoski zagarnia surowce i
rynki zbytu w koloniach anglo-francuskich i szykuje w ten sposb zaamanie
wysokich zyskw kapitalistw anglo-francuskich? Czy nie bdzie suszniej, jeeli
powiemy, e kapitalistyczna Anglia, a za ni rwnie kapitalistyczna Francja bd
ostatecznie musiay wyrwad si z objd USA i zdecydowad si na konflikt z nimi,
aeby zapewnid sobie samodzieln pozycj i, rzecz prosta, wysokie zyski?
Przejdmy do gwnych krajw pokonanych, do Niemiec (zachodnich) i Japonii.
Kraje te wlok teraz ndzny ywot pod butem imperializmu amerykaoskiego. Ich
przemys i rolnictwo, ich handel, ich polityka zagraniczna i wewntrzna, cae ich
istnienie znajduje si w okowach amerykaoskiego reymu okupacyjnego. A
przecie kraje te wczoraj jeszcze byy wielkimi mocarstwami imperialistycznymi,
ktre podwaay fundamenty panowania Anglii, USA, Francji w Europie, w Azji.
Przypuszczad, e kraje te nie bd usioway stand znw na nogi, zamad
reym USA i wyrwad si na drog samodzielnego rozwoju to znaczy wierzyd
w cuda.
Mwi si, e sprzecznoci midzy kapitalizmem a socjalizmem s silniejsze ni
sprzecznoci midzy krajami kapitalistycznymi. W teorii jest to oczywicie
suszne. Jest to suszne nie tylko teraz, w czasach obecnych byo to take
suszne przed drug wojn wiatow. I rozumieli to w wikszym lub mniejszym
stopniu przywdcy krajw kapitalistycznych. A mimo wszystko druga wojna
wiatowa rozpocza si nie od wojny z ZSRR, lecz od wojny midzy krajami
kapitalistycznymi. Dlaczego? Dlatego, po pierwsze, e wojna z ZSRR, jako z
krajem socjalizmu, jest dla kapitalizmu bardziej niebezpieczna ni wojna midzy
krajami kapitalistycznymi, albowiem jeli wojna midzy krajami
kapitalistycznymi stawia jedynie problem przewagi pewnych krajw
kapitalistycznych nad innymi krajami kapitalistycznymi, to wojna z ZSRR musi w
sposb nieunikniony postawid problem istnienia samego kapitalizmu. Dlatego,
po drugie, e kapitalici, mimo e w celach propagandowych robi wiele
haasu na temat agresywnej postawy Zwizku Radzieckiego, sami jednak nie
wierz w jego agresywnod, poniewa bior pod uwag pokojow polityk
29

Zwizku Radzieckiego i wiedz, e Zwizek Radziecki sam nie napadnie na kraje
kapitalistyczne.
Po pierwszej wojnie wiatowej rwnie uwaano, e Niemcy s ostatecznie
unieszkodliwione, tak samo jak teraz niektrzy towarzysze sdz, e Japonia i
Niemcy s ostatecznie unieszkodliwione. Wwczas take mwiono i robiono
wiele haasu w prasie na temat tego, e Stany Zjednoczone Ameryki uzaleniy
od siebie Europ, e Niemcy nie mog ju wicej stand na nogi, e odtd nie
powinno ju byd wojen midzy krajami kapitalistycznymi. Mimo to jednak
Niemcy dwigny si i stany na nogi jako wielkie mocarstwo po upywie
jakich 1520 lat od swojej klski, wyrway si z niewoli i wkroczyy na drog
samodzielnego rozwoju. Jest przy tym rzecz charakterystyczn, e nikt inny jak
wanie Anglia i Stany Zjednoczone Ameryki dopomogy Niemcom do
dwignicia si pod wzgldem gospodarczym i do rozbudowy potencjau
wojskowo-gospodarczego. Oczywicie Stany Zjednoczone i Anglia, dopomagajc
Niemcom w dwigniciu si pod wzgldem gospodarczym, miay przy tym na
widoku pchnicie podwignitych ju Niemiec przeciwko Zwizkowi
Radzieckiemu, uycie Niemiec przeciwko krajowi socjalizmu. Jednake Niemcy
skieroway swe siy przede wszystkim przeciwko blokowi angielsko-francusko-
amerykaoskiemu. I kiedy Niemcy hitlerowskie wypowiedziay wojn Zwizkowi
Radzieckiemu, blok angielsko-francusko-amerykaoski nie tylko nie przyczy si
do Niemiec hitlerowskich, lecz przeciwnie, zmuszony by przystpid do koalicji z
ZSRR przeciwko Niemcom hitlerowskim.
A zatem walka krajw kapitalistycznych o rynki oraz chd pogrenia swych
konkurentw okazay si w praktyce silniejsze anieli sprzecznoci midzy
obozem kapitalizmu a obozem socjalizmu.
Nasuwa si pytanie, jaka istnieje gwarancja, e Niemcy i Japonia nie stan
znowu na nogi, e nie sprbuj wyrwad si z niewoli amerykaoskiej i zaczd yd
samodzielnym yciem? Sadze, e gwarancji takich nie ma.
Z tego jednak wynika, e nieuchronnod wojen midzy krajami kapitalistycznymi
pozostaje w mocy.
Mwi si, e tez Lenina, i imperializm nieuchronnie rodzi wojny, naley
uwaad za przestarza, poniewa wyrosy obecnie potne siy ludowe, ktre
30

wystpuj w obronie pokoju, przeciwko nowej wojnie wiatowej. Jest to
niesuszne.
Wspczesny ruch w obronie pokoju ma na celu zmobilizowanie mas ludowych
do walki o utrzymanie pokoju, o zapobieenie nowej wojnie wiatowej. A zatem
ruch ten nie zmierza do obalenia kapitalizmu i ustanowienia socjalizmu
ogranicza si on do demokratycznych celw walki o utrzymanie pokoju. Pod tym
wzgldem wspczesny ruch na rzecz utrzymania pokoju rni si od ruchu w
okresie pierwszej wojny wiatowej na rzecz przeksztacenia wojny
imperialistycznej w wojn domow, poniewa ten ostatni ruch szed dalej i
zmierza do celw socjalistycznych.
Byd moe, e przy okrelonym zbiegu okolicznoci walka o pokj rozwinie si
gdzieniegdzie w walk o socjalizm, ale nie bdzie to ju wspczesny ruch na
rzecz pokoju, lecz ruch na rzecz obalenia kapitalizmu.
Jest rzecz najbardziej prawdopodobn, e wspczesny ruch na rzecz pokoju,
jako ruch na rzecz utrzymania pokoju, doprowadzi w razie powodzenia do
zapobieenia danej wojnie, do chwilowego jej odroczenia, do chwilowego
utrzymania danego pokoju, do dymisji wojowniczego rzdu i zastpienia go
przez inny rzd, ktry gotowy bdzie chwilowo utrzymad pokj. Jest to
oczywicie dobrze. Nawet bardzo dobrze. Niemniej jednak nie wystarcza to, aby
unicestwid nieuchronnod wojen w ogle midzy krajami kapitalistycznymi. Nie
wystarcza to, poniewa przy wszystkich tych sukcesach ruchu w obronie pokoju
imperializm mimo wszystko utrzymuje si, pozostaje w sile a zatem pozostaje
w sile rwnie nieuchronnod wojen.
Aby usund nieuchronnod wojen, trzeba zniszczyd imperializm.

7. Zagadnienie podstawowych praw ekonomicznych wspczesnego
kapitalizmu i socjalizmu
Jak wiadomo, w czasie dyskusji kilkakrotnie wysuwami zagadnienie
podstawowych praw ekonomicznych kapitalizmu i socjalizmu. Wypowiadano
najrozmaitsze pogldy na ten temat, a do najbardziej fantastycznych. Co
prawda, wikszod uczestnikw dyskusji sabo reagowaa na t spraw i adnej
31

decyzji w tej kwestii nie nakrelono. Jednake nikt z uczestnikw dyskusji nie
negowa istnienia takich praw.
Czy istnieje podstawowe prawo ekonomiczne kapitalizmu? Tak, istnieje. C to
za prawo, na czym polegaj jego cechy charakterystyczne? Podstawowe prawo
ekonomiczne kapitalizmu jest to takie prawo, ktre okrela nie jak
poszczegln stron bd jakie poszczeglne procesy rozwoju produkcji
kapitalistycznej, lecz wszystkie gwne strony i wszystkie gwne procesy tego
rozwoju a zatem okrela istot produkcji kapitalistycznej, jej tred.
Czy nie prawo wartoci jest podstawowym prawem ekonomicznym kapitalizmu?
Nie. Prawo wartoci jest przede wszystkim prawem produkcji towarowej.
Istniao ono przed kapitalizmem i istnieje nadal, podobnie jak produkcja
towarowa, po obaleniu kapitalizmu na przykad w naszym kraju, co prawda z
ograniczon sfer dziaania. Oczywicie prawo wartoci, majce szerok sfer
dziaania w warunkach kapitalizmu, odgrywa du rol w rozwoju produkcji
kapitalistycznej, ale prawo to nie tylko nie okrela istoty produkcji
kapitalistycznej i podstaw zysku kapitalistycznego, lecz nawet nie stawia takich
problemw. Dlatego te nie moe ono byd podstawowym prawem
ekonomicznym wspczesnego kapitalizmu.
Z tych samych wzgldw me moe byd podstawowym prawem ekonomicznym
kapitalizmu prawo konkurencji i anarchii produkcji lub prawo
nierwnomiernego rozwoju kapitalizmu w rnych krajach.
Mwi si, e prawo przecitnej stopy zysku jest podstawowym prawem
ekonomicznym wspczesnego kapitalizmu. Jest to niesuszne. Wspczesny
kapitalizm, kapitalizm monopolistyczny, nie moe zadowalad si przecitnym
zyskiem, ktry do tego wykazuje tendencj znikow wobec wzrostu
organicznego skadu kapitau. Wspczesny monopolistyczny kapitalizm domaga
si nie przecitnego zysku, lecz maksymalnego zysku, niezbdnego po to, by
realizowad mniej lub bardziej regularnie rozszerzon reprodukcj.
Najbardziej odpowiada pojciu podstawowego prawa ekonomicznego
kapitalizmu prawo wartoci dodatkowej, prawo powstawania i wzrostu zysku
kapitalistycznego. Prawo to rzeczywicie okrela podstawowe cechy produkcji
kapitalistycznej. Ale prawo wartoci dodatkowej jest prawem zbyt oglnym, nie
32

poruszajcym problemu najwyszej stopy zysku, ktrej zapewnienie jest
warunkiem rozwoju kapitalizmu monopolistycznego. Aby wypenid t luk,
naley skonkretyzowad prawo wartoci dodatkowej i rozwind je dalej w
zastosowaniu do warunkw kapitalizmu monopolistycznego, uwzgldniajc przy
tym, e kapitalizm monopolistyczny wymaga nie jakiegokolwiek zysku, lecz
wanie zysku maksymalnego. To wanie bdzie podstawowym prawem
ekonomicznym wspczesnego kapitalizmu.
Gwne cechy i wymogi podstawowego ekonomicznego prawa wspczesnego
kapitalizmu mona by byo sformuowane mniej wicej w nastpujcy sposb:
zapewnienie maksymalnego zysku kapitalistycznego w drodze wyzysku, ruiny i
pauperyzowania wikszoci ludnoci danego kraju, w drodze ujarzmienia i
systematycznego ograbiania narodw innych krajw, zwaszcza krajw
zacofanych, wreszcie w drodze wojen i militaryzacji gospodarki narodowej
wykorzystywanych dla zapewnienia najwyszych zyskw. Mwi si, e
przecitny zysk mona byoby mimo wszystko uwaad za zupenie wystarczajcy
dla rozwoju kapitalistycznego w warunkach wspczesnych. Jest to niesuszne.
Przecitny zysk jest doln granic rentownoci, poniej ktrej produkcja
kapitalistyczna staje si niemoliwa. Ale byoby rzecz mieszn sdzid, e
wodzireje wspczesnego kapitalizmu monopolistycznego, zagarniajc kolonie,
ujarzmiajc narody i wszczynajc wojny, usiuj zapewnid sobie li tylko zysk
przecitny. Nie, nie tylko przecitny i nie zysk nadzwyczajny, bdcy z reguy
zaledwie pewn nadwyk ponad przecitny, zysk, lecz wanie maksymalny
zysk jest motorem kapitalizmu monopolistycznego. Wanie koniecznod
uzyskania maksymalnych zyskw pcha kapitalizm monopolistyczny do takich
ryzykownych krokw, jak ujarzmianie i systematyczne ograbianie kolonii i innych
zacofanych krajw, jak przeksztacanie szeregu niezalenych krajw w kraje
zalene, organizowanie nowych wojen, bdcych dla wodzirejw wspczesnego
kapitalizmu najlepszym businessem dla uzyskania maksymalnych zyskw, i
wreszcie prby zdobycia ekonomicznego panowania nad wiatem.
Znaczenie podstawowego prawa ekonomicznego kapitalizmu polega midzy
innymi na tym, e okrelajc wszystkie najwaniejsze zjawiska w dziedzinie
rozwoju kapitalistycznego sposobu produkcji, jego okresy koniunktury i kryzysy,
33

jego zwycistwa i klski, jego zalety i wady cay proces jego penego
sprzecznoci rozwoju pozwala je zrozumied i wyjanid.
Oto jeden z licznych zdumiewajcych przykadw. Wszystkim znane s z
historii i praktyki kapitalizmu fakty demonstrujce burzliwy rozwj techniki w
warunkach kapitalizmu, kiedy to kapitalici wystpuj jako chorowie
przodujcej techniki, jako rewolucjonici w dziedzinie rozwoju techniki
produkcji. Ale znane s rwnie fakty innego rodzaju, demonstrujce
zahamowanie rozwoju techniki w warunkach kapitalizmu, kiedy to kapitalici
wystpuj jako reakcjonici w dziedzinie rozwoju nowej techniki i przechodz
nierzadko do pracy rcznej. Czym wytumaczyd t rac sprzecznod? Mona j
wytumaczyd tylko podstawowym prawem ekonomicznym wspczesnego
kapitalizmu, tj. koniecznoci uzyskania maksymalnych zyskw. Kapitalizm
wystpuje za now technik, gdy rokuje mu ona najwysze zyski. Kapitalizm
wystpuje przeciwko nowej technice i za przejciem do pracy rcznej, gdy nowa
technika nie rokuje mu ju najwyszych zyskw.
Tak przedstawia si sprawa z podstawowym prawem ekonomicznym
wspczesnego kapitalizmu.
Czy istnieje podstawowe prawo ekonomiczne socjalizmu? Tak, istnieje. Na czym
polegaj istotne cechy i wymogi tego prawa? Istotne cechy i wymogi
podstawowego ekonomicznego prawa socjalizmu mona byoby sformuowad
mniej wicej w nastpujcy sposb: zapewnienie maksymalnego zaspokojenia
stale rosncych materialnych i kulturalnych potrzeb caego spoeczeostwa w
drodze nieprzerwanego wzrostu i doskonalenia produkcji socjalistycznej na
bazie najwyszej techniki.
A zatem: zamiast zapewnienia maksymalnych zyskw zapewnienie
maksymalnego zaspokojenia materialnych i kulturalnych potrzeb
spoeczeostwa: zamiast przerywanego rozwoju produkcji od koniunktury do
kryzysu i od kryzysu do koniunktury nieprzerwany wzrost produkcji zamiast
periodycznych przerw w rozwoju techniki, ktrym towarzyszy niszczenie si
wytwrczych spoeczeostwa nieprzerwane doskonalenie produkcji na bazie
tnij wyszej techniki.
34

Mwi si, e podstawowym prawem ekonomicznym socjalizmu jest prawo
planowego, proporcjonalnego rozwoju gospodarki narodowej. Jest to
niesuszne. Planowy rozwj gospodarki narodowej, a zatem rwnie planowanie
gospodarki narodowej, bdce mniej lub bardziej cisym odzwierciedleniem
tego prawa, same przez si nic nie mog dad, jeli nie wiadomo, w imi jakiego
zadania dokonuje si planowy rozwj gospodarki narodowej lub jeli zadanie
jest niejasne. Prawo planowego rozwoju gospodarki narodowej moe dad
naleyty efekt tylko w tym wypadku, jeeli istnieje zadanie, w imi
urzeczywistnienia ktrego dokonuje si planowy rozwj gospodarki narodowej.
Prawo planowego rozwoju gospodarki narodowej samo nie moe dad tego
zadania. Tym bardziej nie moe go dad planowanie gospodarki narodowej.
Zadanie to zawarte jest w podstawowym prawie ekonomicznym socjalizmu w
postaci jego wyej wyuszczonych wymogw. Dlatego prawo planowego
rozwoju gospodarki narodowej moe uzyskad pen swobod dziaania tylko w
tym wypadku, jeli opiera si ono na podstawowym prawie ekonomicznym
socjalizmu.
Jeli idzie o planowanie gospodarki narodowej, to moe ono osignd
pozytywne wyniki tylko przy przestrzeganiu dwch warunkw: a) jeli
prawidowo odzwierciedla ono wymogi prawa planowego rozwoju gospodarki
narodowej, b) jeli zgodne jest we wszystkim z wymogami podstawowego
ekonomicznego prawa socjalizmu.

8. Inne zagadnienia
1) Sprawa przymusu pozaekonomicznego w warunkach feudalizmu.
Oczywicie, przymus pozaekonomiczny odgrywa rol w dziele umocnienia
ekonomicznej wadzy obszarnikw-feudaw, jednake nie on by podstaw
feudalizmu, lecz feudalna wasnod ziemi.
2) Sprawa osobistej wasnoci zagrody kochozowej.
Niesuszne byoby powiedzied w projekcie podrcznika, e kada zagroda
kochozowa ma w osobistym uytkowaniu krow, trzod i drb. W
rzeczywistoci, jak wiadomo, krowa, trzoda, drb itd. znajduj si nie w
35

osobistym uytkowaniu, lecz stanowi osobist wasnod zagrody kochozowej.
Okrelenie w osobistym uytkowaniu wzito widocznie ze Wzorcowego
Statutu artelu rolnego, ale we Wzorcowym Statucie artelu rolnego popeniono
bd. W Konstytucji ZSRR, ktr opracowywano dokadniej, powiedziane jest co
innego, a mianowicie: Kada zagroda kochozowa... ma na wasnod osobist
gospodarstwo pomocnicze na dziace przyzagrodowej, dom mieszkalny,
zwierzta gospodarskie, drb i drobny inwentarz rolniczy. Jest to oczywicie
suszne.
Naleaoby oprcz tego powiedzied bardziej szczegowo, e kady kochonik
posiada jako wasnod osobist od jednej do tylu a tylu krw w zalenoci od
warunkw lokalnych, tyle a tyle owiec, kz i wio (take od do, w zalenoci
od warunkw lokalnych) i nieograniczon ilod ptactwa domowego (kaczek,
gsi, kur i indyczek).
Szczegy te maj wielkie znaczenie dla naszych towarzyszy zagranicznych,
ktrzy chc wiedzied cile, co waciwie pozostao w zagrodzie kochozowej
jako wasnod osobista po przeprowadzeniu u nas kolektywizacji rolnictwa.
3) Sprawa wysokoci czynszu dzierawnego, paconego przez chopw
obszarnikom, oraz sprawa wysokoci wydatkw na zakup ziemi.
Projekt podrcznika stwierdza, e w wyniku nacjonalizacji ziemi chopstwo
uwolnione zostao od paconych obszarnikom czynszw dzierawnych w
wysokoci okoo 500 milionw rubli rocznie (trzeba powiedzied, e w zocie).
Liczb t naleao okrelid cilej, poniewa uwzgldnia ona, jak mi si wydaje,
czynsze dzierawne nie w caej Rosji, lecz tylko w wikszoci guberni Rosji.
Naley przy tym mied na uwadze fakt, e w szeregu okrgw kresowych Rosji
czynsz dzierawny pacony by w naturze, co widocznie nie zostao
uwzgldnione przez autorw projektu podrcznika. Oprcz tego trzeba mied na
uwadze fakt, e chopstwo zostao uwolnione nie tylko od czynszu
dzierawnego, lecz i od corocznych wydatkw na zakup ziemi. Czy uwzgldnia to
projekt podrcznika? Wydaje mi si, e nie, a naleaoby to uwzgldnid.
4) Sprawa zrastania si monopoli z aparatem paostwowym. Wyraenie
zrastanie si nie jest odpowiednie. Wyraenie to w sposb powierzchowny i
opisowy ujmuje zblienie midzy monopolami a paostwem, lecz nie ujawnia
36

sensu ekonomicznego tego zblienia. Rzecz w tym, e w procesie tego zblienia
nastpuje nie zwyke zrastanie si, lecz podporzdkowanie aparatu
paostwowego monopolom. Dlatego te naleaoby wyrzucid wyraz zrastanie
si i zastpid go wyrazami podporzdkowanie aparatu paostwowego
monopolom.
5) Sprawa stosowania maszyn w ZSRR.
Projekt podrcznika stwierdza, e w ZSRR maszyny stosowane s we wszystkich
wypadkach, gdy oszczdzaj pracy spoeczeostwu. Jest to zupenie nie to, co
naleaoby powiedzied. Po pierwsze, maszyny w ZSRR zawsze oszczdzaj pracy
spoeczeostwu, wobec czego nie znamy wypadkw, by w warunkach panujcych
w ZSRR maszyny nie oszczdzay pracy spoeczeostwu. Po drugie, maszyny nie
tylko oszczdzaj pracy, lecz jednoczenie czyni prac robotnikw lejsz,
wobec czego w naszych warunkach, w odrnieniu od warunkw kapitalizmu,
robotnicy z wielk ochot uywaj maszyn w procesie pracy.
Dlatego naleaoby powiedzied, e nigdzie tak chtnie nie stosuje si maszyn, jak
w ZSRR, poniewa maszyny oszczdzaj pracy spoeczeostwu i czyni prac
robotnikw lejsz, i wobec tego, e w Zwizku Radzieckim nie ma bezrobocia,
robotnicy z wielk ochot uywaj maszyn w gospodarce narodowej.
6) Sprawa sytuacji materialnej klasy robotniczej w krajach kapitalistycznych.
Kiedy mwi si o sytuacji materialnej klasy robotniczej, to ma si zwykle na
uwadze robotnikw zatrudnionych w produkcji i nie bierze si w rachub
sytuacji materialnej tzw. rezerwowej armii bezrobotnych. Czy suszny jest taki
stosunek do sprawy sytuacji materialnej klasy robotniczej? Sdz, e nie jest
suszny. Jeli istnieje rezerwowa armia bezrobotnych, ktrej czonkowie nie
maj rodkw do ycia oprcz sprzeday swej siy roboczej, to bezrobotni nie
mog nie wchodzid w skad klasy robotniczej, a jeli wchodz oni w skad klasy
robotniczej, to ich pooenie ndzarzy nie moe nie wpywad na sytuacj
materialn robotnikw zatrudnionych w produkcji. Dlatego te sdz, e przy
charakterystyce sytuacji materialnej klasy robotniczej w krajach
kapitalistycznych naleaoby wzid w rachub rwnie sytuacj rezerwowej
armii bezrobotnych robotnikw.
37

7) Sprawa dochodu narodowego.
Sdz, e naleaoby bezwzgldnie wczyd do projektu podrcznika nowy
rozdzia o dochodzie narodowym.
8) Sprawa specjalnego rozdziau w podrczniku powiconego Leninowi i
Stalinowi jako twrcom ekonomii politycznej socjalizmu.
Sdz, e rozdzia Marksistowska nauka o socjalizmie. Stworzenie przez W. I.
Lenina i J. W. Stalina ekonomii politycznej socjalizmu naley z podrcznika
wyczyd. Jest on w podrczniku zupenie niepotrzebny, poniewa nic nowego
nie daje i powtarza jedynie blado to, co zostao powiedziane bardziej
szczegowo w poprzednich rozdziaach podrcznika.
Co si tyczy pozostaych zagadnieo, to nie mam adnych uwag do Wnioskw
towarzyszy Ostrowitianowa, Leontjewa, Szepiowa, Gatowskiego i innych.

9. Midzynarodowe znaczenie marksistowskiego podrcznika ekonomii
politycznej
Sdz, e towarzysze nie bior pod uwag caego znaczenia marksistowskiego
podrcznika ekonomii politycznej. Podrcznik jest potrzebny nie tylko naszej
modziey radzieckiej. Jest on szczeglnie potrzebny komunistom wszystkich
krajw i ludziom sympatyzujcym z komunistami. Nasi zagraniczni towarzysze
chc wiedzied, w jaki sposb wyrwalimy si z niewoli kapitalistycznej, w jaki
sposb przeobrazilimy ekonomik kraju w duchu socjalizmu, jak osignlimy
przyjao z chopstwem, jak dopilimy tego, e nasz do niedawna jeszcze ubogi i
saby kraj przeksztaci si w kraj bogaty, potny, chc wiedzied, czym s
kochozy, dlaczego, pomimo uspoecznienia rodkw produkcji, nie znosimy
produkcji towarowej, pienidza, handlu itd. Chc wiedzied to wszystko i wiele
innych rzeczy nie ze zwykej ciekawoci, lecz po to, aeby uczyd si od nas i
wykorzystad nasze dowiadczenie dla swego kraju. Dlatego te ukazanie si
dobrego marksistowskiego podrcznika ekonomii politycznej ma nie tylko
znaczenie wewntrzno-polityczne, lecz i wielkie znaczenie midzynarodowe.
Potrzebny jest wic podrcznik, ktry mgby suyd jako .ksika podrczna dla
rewolucyjnej modziey nie tylko wewntrz kraju, lecz i za granic. Nic powinien
38

on byd zbyt obszerny, poniewa zbyt obszerny podrcznik nie mgby odegrad
tej roli i trudno go bdzie przyswoid sobie opanowad. Powinien on jednak
zawierad wszystkie rzeczy podstawowe dotyczce zarwno ekonomiki naszego
kraju, jak ekonomiki kapitalizmu i systemu kolonialnego.
Niektrzy towarzysze proponowali podczas dyskusji, by wczyd do podrcznika
szereg nowych rozdziaw, historycy z dziedziny historii, politycy z
dziedziny polityki, filozofowie z dziedziny filozofii, ekonomici z dziedziny
ekonomiki. Doprowadzioby to jednak do lego, e podrcznik ursby do
niesychanych rozmiarw. Do tego nie mona oczywicie dopucid. Podrcznik
wykorzystuje metod historyczn do ilustrowania problemw ekonomii
politycznej, ale nie znaczy to jeszcze, bymy mieli przeksztacid podrcznik
ekonomii politycznej w histori stosunkw ekonomicznych.
Potrzebny nam jest podrcznik, zawierajcy jakie pidset, maksimum szedset
stron nie wicej. Bdzie to ksika podrczna z zakresu marksistowskiej
ekonomii politycznej dobry podarek dla modych komunistw wszystkich
krajw.
Z uwagi zreszt na niedostateczny poziom marksistowskiego rozwoju wikszoci
partii komunistycznych krajw zagranicznych taki podrcznik mgby przynied
wielk korzyd rwnie niemodym kadrowym komunistom ych krajw.

10. Drogi ulepszenia projektu podrcznika ekonomii politycznej
Niektrzy towarzysze podczas dyskusji zbyt gorliwie gromili projekt
podrcznika, wymylali jego autorom za bdy i uchybienia, twierdzili, e projekt
jest nieudany. Jest to niesprawiedliwe. W podrczniku s oczywicie bdy i
uchybienia zdarzaj si one prawie zawsze w kadej wielkiej sprawie. Bd co
bd jednak, przytaczajca wikszod uczestnikw dyskusji uznaa, e projekt
moe suyd jako podstawa przyszego podrcznika i wymaga jedynie pewnych
poprawek i uzupenieo.
Istotnie, wystarczy porwnad projekt podrcznika z tymi podrcznikami
ekonomii politycznej, ktre s w obiegu, aby dojd do wniosku, e projekt
39

podrcznika przewysza o ca gow istniejce ju podrczniki. Na tym polega
dua zasuga autorw projektu podrcznika.
Sdz, e dla ulepszenia projektu podrcznika naleaoby wyznaczyd komisj
skadajc si z niewielu osb, wczajc do niej nie tylko autorw podrcznika i
nie tylko zwolennikw wikszoci uczestnikw dyskusji, lecz rwnie
przeciwnikw wikszoci, zaciekych krytykw projektu podrcznika.
Dobrze byoby rwnie wczyd do komisji dowiadczonego statystyka dla
sprawdzenia liczb i wprowadzenia do projektu nowych materiaw
statystycznych, a take dowiadczonego prawnika dla sprawdzenia cisoci
sformuowao.
Czonkw komisji naleaoby zwolnid tymczasowo od wszelkiej innej pracy,
zabezpieczajc ich cakowicie pod wzgldem materialnym, aeby mogli
powicid si w zupenoci pracy nad podrcznikiem.
Ponadto naleaoby wyznaczyd komisj redakcyjn zoon, powiedzmy, z trzech
osb dla ostatecznego zredagowania podrcznika. Konieczne jest to rwnie w
tym celu, aby uzyskad jednolitod stylu, ktrej nie ma, niestety, w projekcie
podrcznika.
Termin przedstawienia gotowego podrcznika do KC - jeden rok.
J. Stalin
1 lutego 1952 r.







40

Odpowied tow. Aleksandrowi Iljiczowi Notkinowi

Towarzyszu Notkin!
Nie spieszyem z odpowiedzi, gdy wysunitych przez Was zagadnieo nie
uwaam za pilne. Zwaszcza, e s inne zagadnienia, o pilnym charakterze, ktre
si rzeczy odwracaj uwag od Waszego listu.
Odpowiadam wedug punktw.
Do punktu pierwszego
W Uwagach znajduje si znana teza, e spoeczeostwo nie jest bezsilne wobec
praw nauki, e ludzie mog, poznawszy prawa ekonomiczne, wykorzystad je w
interesach spoeczeostwa. Wy twierdzicie, e tezy tej nie mona rozcigad na
inne formacje spoeczeostwa, e moe ona odnosid si jedynie do socjalizmu i
komunizmu, e ywioowy charakter procesw ekonomicznych, na przykad w
warunkach kapitalizmu, nie daje spoeczeostwu monoci wykorzystania praw
ekonomicznych w interesach spoeczeostwa.
Jest to niesuszne. W epoce rewolucji buruazyjnej, na przykad we Francji,
buruazja wykorzystaa przeciwko feudalizmowi znane prawo o koniecznej
zgodnoci stosunkw produkcji z charakterem si wytwrczych, obalia feudalne
stosunki produkcji, stworzya nowe, buruazyjne stosunki produkcji i
doprowadzia te stosunki produkcji do stanu zgodnoci z charakterem si
wytwrczych, ktre wyrosy w onie ustroju feudalnego. Buruazja uczynia to
nie wskutek swych szczeglnych zdolnoci, lecz dlatego, e bya w tym ywotnie
zainteresowana. Feudaowie stawiali temu opr nie wskutek swej tpoty, lecz
dlatego, e byli ywotnie zainteresowani w tym, by przeszkodzid w realizacji
tego prawa.
To samo stwierdzid naley o rewolucji socjalistycznej w naszym kraju. Klasa
robotnicza wykorzystaa prawo koniecznej zgodnoci stosunkw produkcji z
charakterem si wytwrczych, obalia buruazyjne stosunki produkcji, stworzya
nowe, socjalistyczne stosunki produkcji i doprowadzia je do stanu zgodnoci z
charakterem si wytwrczych. Moga tego dokonad nie wskutek swych
41

szczeglnych zdolnoci, lecz dlatego, e bya ywotnie w tym zainteresowana.
Buruazja, ktra z siy przodujcej w zaraniu rewolucji buruazyjnej zdya ju
przeksztacid si w si kontrrewolucyjn, na wszelkie sposoby stawiaa opr
wcieleniu tego prawa w ycie stawiaa opr nie wskutek swego
niezorganizowania i nie dlatego, e ywioowy charakter procesw
ekonomicznych zmusza j do oporu, lecz gwnie dlatego, e bya ywotnie
zainteresowana w tym, by prawo to nie zostao wcielone w ycie.
A zatem:
1. Wykorzystanie procesw ekonomicznych, praw ekonomicznych w interesach
spoeczeostwa zachodzi w tej czy innej mierze nie tylko w warunkach socjalizmu
i komunizmu, ale i w innych formacjach;
2. Wykorzystanie praw ekonomicznych ma w warunkach spoeczeostwa
klasowego zawsze i wszdzie podoe klasowe, przy czym chorym
wykorzystania praw ekonomicznych w interesach spoeczeostwa zawsze i
wszdzie jest klasa przodujca, gdy natomiast klasy kooczce swj ywot
stawiaj temu opr.
Rnica w tym wzgldzie pomidzy proletariatem z jednej strony, z drugiej za
innymi klasami, ktre kiedykolwiek na przestrzeni dziejw dokonay
przewrotw w stosunkach produkcji, polega na tym, e interesy klasowe
proletariatu stapiaj si z interesami przytaczajcej wikszoci spoeczeostwa,
poniewa rewolucja proletariatu oznacza nie zniesienie tej czy innej formy
wyzysku, lecz zniesienie wszelkiego wyzysku, podczas gdy rewolucje innych klas,
znoszc jedynie t czy inn form wyzysku, byy ograniczone ramami ich
ciasnych interesw klasowych, sprzecznych z interesami wikszoci
spoeczeostwa.
W Uwagach jest mowa o klasowym podou wykorzystywania praw
ekonomicznych w interesach spoeczeostwa. Jest tam powiedziane, e w
odrnieniu od praw przyrodoznawstwa, gdzie odkrycie i zastosowanie nowego
prawa przebiega mniej lub bardziej gadko, w dziedzinie ekonomicznej odkrycie i
zastosowanie nowego prawa, godzcego w interesy kooczcych swj ywot si
spoeczeostwa, napotyka gwatowny opr ze strony tych si. Nie zwrcilicie
jednak na to uwagi.
42

Do punktu drugiego
Twierdzicie, e zupena zgodnod stosunkw produkcji z charakterem si
wytwrczych moe byd osignita jedynie w warunkach socjalizmu i
komunizmu, w innych za formacjach moe si realizowad jedynie niezupena
zgodnod.
Jest to niesuszne. W epoce po rewolucji buruazyjnej, kiedy buruazja zburzya
feudalne stosunki produkcji i ustanowia buruazyjne stosunki produkcji,
niewtpliwie byy okresy, kiedy buruazyjne stosunki produkcji w zupenoci
odpowiaday charakterowi si wytwrczych. W przeciwnym razie kapitalizm nie
mgby rozwind si z tak szybkoci, z jak si rozwija po rewolucji
buruazyjnej.
Dalej, sw zupena zgodnod nie mona pojmowad w sensie absolutnym. Nie
mona pojmowad ich tak, jak gdyby w warunkach socjalizmu nie byo adnego
opnienia rozwoju stosunkw produkcji w porwnaniu ze wzrostem si
wytwrczych. Siy wytwrcze to najbardziej ruchliwe i rewolucyjne siy
produkcji. Bezwzgldnie wyprzedzaj one stosunki produkcji rwnie w
warunkach socjalizmu. Stosunki produkcji dopiero po pewnym czasie
przeksztacaj si stosownie do charakteru si wytwrczych.
Jak wic wobec tego naley rozumied sowa zupena zgodnod? Naley je
rozumied w ten sposb, e w warunkach socjalizmu zwykle nie dochodzi do
konfliktu pomidzy stosunkami produkcji a siami wytwrczymi, e
spoeczeostwo ma monod we waciwym czasie doprowadzid pozostajce w
tyle stosunki produkcji do stanu zgodnoci z charakterem si wytwrczych.
Spoeczeostwo socjalistyczne jest w stanie to uczynid dlatego, e nie ma ono w
swym skadzie kooczcych swj ywot klas, ktre mogyby zorganizowad opr.
Rzecz prosta, rwnie w warunkach socjalizmu bd pozostajce w tyle,
bezwadne siy, nie rozumiejce koniecznoci zmiany w stosunkach produkcji,
ale nie bdzie oczywicie rzecz trudn przezwycienie ich bez doprowadzenia
do konfliktu.
Do punktu trzeciego
43

Z rozwaao Waszych wynika, e rodki produkcji, a przede wszystkim narzdzia
produkcji, produkowane przez nasze znacjonalizowane przedsibiorstwa,
rozpatrujecie jako towar.
Czy w warunkach naszego socjalistycznego ustroju mona traktowad rodki
produkcji jako towar? Wedug mnie w aden sposb nie mona.
Towar jest to taki wytwr produkcji, ktry sprzedaje si kademu nabywcy, przy
czym, sprzedajc towar, waciciel towaru traci w stosunku do niego prawo
wasnoci, a nabywca staje si wacicielem towaru, ktry moe on z kolei
sprzedad, zastawid, zmarnowad. Czy mona podcignd pod takie okrelenie
rodki produkcji? Rzecz jasna, nie mona podcignd. Po pierwsze, rodki
produkcji sprzedaje si nie kademu nabywcy, nie sprzedaje si ich nawet
kochozom, s one tylko rozdzielane przez paostwo midzy jego
przedsibiorstwa. Po drugie, waciciel rodkw produkcji paostwo,
przekazujc je temu czy innemu przedsibiorstwu, w adnej mierze nie traci
prawa wasnoci rodkw produkcji, przeciwnie, zachowuje je w peni. Po
trzecie, dyrektorzy przedsibiorstw, ktrzy otrzymali od paostwa rodki
produkcji, nie tylko nie staj si ich wacicielami, lecz przeciwnie
zatwierdzani s jako penomocnicy Paostwa Radzieckiego do wykorzystania
rodkw produkcji zgodnie z planami wyznaczonymi przez paostwo.
Jak widad, rodkw produkcji w naszym ustroju w aden sposb nie mona
podcignd pod kategori towarw.
Dlaczego w takim razie mwi si o wartoci rodkw produkcji, o ich kosztach
wasnych, cenie itp.?
Z dwch przyczyn.
Po pierwsze, jest to konieczne do kalkulacji, do rozrachunkw, do okrelenia
dochodowoci i deficytowoci przedsibiorstw, do sprawdzania i kontrolowania
przedsibiorstw. Ale to jest tylko formalna strona sprawy.
Po drugie, jest to konieczne do tego, by w interesach handlu zagranicznego
realizowad sprzeda rodkw produkcji paostwom zagranicznym. Tu, w
dziedzinie handlu zagranicznego, ale tylko w tej dziedzinie, nasze rodki
44

produkcji rzeczywicie s towarami i rzeczywicie sprzedaje si je (bez
cudzysowu).
Wynika zatem, e w dziedzinie obrotu zewntrznego rodki produkcji,
wytwarzane przez nasze przedsibiorstwa, zachowuj waciwoci towarw,
zarwno w istocie rzeczy, jak i formalnie, podczas gdy w dziedzinie obrotu
ekonomicznego wewntrz kraju rodki produkcji trac waciwoci towarw,
przestaj byd towarami i wychodz poza granice sfery dziaania prawa wartoci,
zachowujc jedynie zewntrzn powok towarw (kalkulacja i in.).
Czym si tumaczy ta swoistod?
Chodzi o to, e w naszych socjalistycznych warunkach rozwj ekonomiczny
odbywa si nie w drodze przewrotw, lecz w drodze stopniowych zmian, kiedy
to, co stare, nie jest po prostu likwidowane bez reszty, lecz zmienia sw natur
stosownie do tego, co nowe, zachowujc jedynie form, nowe za nie niszczy po
prostu tego, co stare, lecz przenika do tego, co stare, zmienia jego natur, jego
funkcj, nie amic jego formy, lecz wykorzystujc j do rozwoju tego, co nowe.
Tak ma si sprawa nie tylko z towarami, lecz rwnie z pienidzem w naszym
obrocie ekonomicznym, jak rwnie z bankami, ktre tracc swe dawne funkcje
i uzyskujc nowe, zachowuj dawn form, wykorzystywan przez ustrj
socjalistyczny.
Jeli podejd do sprawy z formalnego punktu widzenia, z punktu widzenia
procesw dokonujcych si na powierzchni zjawisk, mona dojd do
niesusznego wniosku, e kategorie kapitalizmu zachowuj rzekomo sw moc w
naszej ekonomice. Jeli za zastosuje si analiz marksistowsk, cile
rozrniajc tred procesw ekonomicznych i ich form, procesy rozwoju
odbywajce si w gbi i zjawiska powierzchowne to mona dojd do
jedynego susznego wniosku, e z dawnych kategorii kapitalizmu zachowaa si u
nas gwnie forma, zewntrzna powoka, w istocie za kategorie te zmieniy si
u nas gruntownie, stosownie do potrzeb rozwoju socjalistycznej gospodarki
narodowej.
Do punktu czwartego
45

Twierdzicie, e prawo wartoci wywiera regulujcy wpyw na ceny rodkw
produkcji, wytwarzanych w rolnictwie i przekazywanych paostwu wedug cen
skupu. Macie przy tym na myli takie rodki produkcji, jak surowiec, na
przykad bawen. Moglibycie dodad do tego rwnie len, wen i inne surowce
rolnicze.
Naley przede wszystkim zaznaczyd, e w omawianym przypadku rolnictwo
wytwarza nie rodki produkcji, lecz jeden ze rodkw produkcji surowiec.
Nie wolno igrad sowami rodki produkcji. Marksici, mwic o wytwarzaniu
rodkw produkcji, maj na myli przede wszystkim produkcj narzdzi
produkcji, to, co Marks nazywa mechanicznymi rodkami pracy, ktrych zesp
mona nazwad ukadem kostnym i miniowym produkcji, stanowicym
charakterystyczne i wyrniajce cechy okrelonej epoki produkcji spoecznej.
Stawiad na jednej paszczynie czd rodkw produkcji (surowiec) i rodki
produkcji z narzdziami produkcji wcznie to znaczy grzeszyd przeciwko
marksizmowi, marksizm bowiem bierze za punkt wyjcia decydujc rol
narzdzi produkcji w porwnaniu ze wszystkimi innymi rodkami produkcji.
Kady wie, e surowiec sam przez si nie moe wytwarzad narzdzi produkcji,
mimo e pewne rodzaje surowca s konieczne jako materia do wytwarzania
narzdzi produkcji, podczas gdy aden surowiec nie moe byd wytwarzany bez
narzdzi produkcji.
Dalej. Czy oddziaywanie prawa wartoci na cen surowca wytwarzanego w
rolnictwie jest oddziaywaniem regulujcym, jak to twierdzicie, towarzyszu
Notkin? Byoby ono oddziaywaniem regulujcym, gdyby istniaa u nas wolna
gra cen surowcw rolniczych, gdyby dziaao u nas prawo konkurencji i anarchii
produkcji, gdybymy nie mieli planowej gospodarki, gdyby produkowanie
surowca nie byo regulowane przez plan. Skoro jednak wszystkich tych gdyby
nie ma w systemie naszej gospodarki narodowej, przeto oddziaywanie prawa
wartoci na cen surowcw rolniczych bynajmniej nie moe byd oddziaywaniem
regulujcym. Po pierwsze, ceny surowcw rolniczych s u nas sztywne, ustalone
przez plan, a nie wolne. Po drugie, rozmiary produkcji surowcw rolniczych
okrelane s nie ywioowo i nie przez jakie czynniki przypadkowe, lecz przez
plan. Po trzecie, narzdzia produkcji, konieczne do wytwarzania surowcw
rolniczych, skupione s nie w rkach poszczeglnych osb czy grup osb, lecz w
46

rkach paostwa. C wic pozostaje wobec tego z regulujcej roli prawa
wartoci? Okazuje si, e samo prawo wartoci jest regulowane przez wyej
wymienione fakty waciwe produkcji socjalistycznej.
A zatem nie mona przeczyd, e prawo wartoci oddziaywa na ksztatowanie si
cen surowcw rolniczych, e jest ono jednym z dziaajcych tu czynnikw. Tym
bardziej jednak nie mona przeczyd i temu, e oddziaywanie to nie jest i nie
moe byd regulujce.
Do punktu pitego
Mwic o rentownoci socjalistycznej gospodarki narodowej przeczyem w
swych Uwagach pogldom pewnych towarzyszy, ktrzy twierdz, e skoro
nasza planowa gospodarka narodowa nie daje decydujcego pierwszeostwa
przedsibiorstwom rentownym i pozwala na istnienie, obok tych
przedsibiorstw, rwnie przedsibiorstw nierentownych przeto zabija ona
rzekomo sam zasad rentownoci w gospodarce. W Uwagach powiedziane
jest, e rentownod z punktu widzenia poszczeglnych przedsibiorstw i gazi
produkcji nie moe si w adnej mierze rwnad z t wysz rentownoci, ktr
daje nam produkcja socjalistyczna, wybawiajc nas od kryzysw nadprodukcji i
zapewniajc nam nieprzerwany wzrost produkcji.
Niesusznie jednak byoby wysnuwad std wniosek, e rentownod
poszczeglnych przedsibiorstw i gazi produkcji nie ma szczeglnego waloru i
nie zasuguje na powan uwag. Jest to oczywicie niesuszne. Rentownod
poszczeglnych przedsibiorstw i gazi produkcji ma ogromne znaczenie z
punktu widzenia rozwoju naszej produkcji. Musi byd ona uwzgldniana zarwno
przy planowaniu budownictwa, jak i przy planowaniu produkcji. Jest to abecado
naszej dziaalnoci gospodarczej na obecnym etapie rozwoju.
Do punktu szstego
Nie jest jasne, jak naley rozumied Wasze sowa dotyczce kapitalizmu:
rozszerzona produkcja w postaci mocno zdeformowanej. Naley stwierdzid, e
takich produkcji, i to jeszcze rozszerzonych, nie ma na wiecie.
Rzecz oczywista, e i po tym, jak rynek wiatowy rozpad si na dwoje, a sfera
zastosowania si gwnych paostw kapitalistycznych (USA, Anglia, Francja) do
47

wiatowych zasobw zacza si kurczyd, cykliczny charakter rozwoju
kapitalizmu wzrost i kurczenie si produkcji musi si jednak zachowad.
Jednakowo wzrost produkcji w tych krajach bdzie si odbywa na bazie
zwonej, poniewa rozmiary produkcji w tych krajach bd si kurczyy.
Do punktu sidmego
Oglny kryzys wiatowego systemu kapitalistycznego rozpocz si w okresie
pierwszej wojny wiatowej, zwaszcza w wyniku odpadnicia Zwizku
Radzieckiego od systemu kapitalistycznego. By to pierwszy etap oglnego
kryzysu. W okresie drugiej wojny wiatowej rozwin si drugi etap oglnego
kryzysu, zwaszcza po odpadniciu od systemu kapitalistycznego krajw
demokracji ludowej w Europie i Azji. Pierwszy kryzys w okresie pierwszej wojny
wiatowej i drugi kryzys w okresie drugiej wojny wiatowej naley rozpatrywad
nie jako odrbne, oderwane od siebie samodzielne kryzysy, lecz jako etapy
rozwoju oglnego kryzysu wiatowego systemu kapitalistycznego.
Czy oglny kryzys wiatowego kapitalizmu jest tylko kryzysem politycznym lub
tylko kryzysem ekonomicznym? Ani jedno, ani drugie. Jest on oglnym, to
znaczy wszechstronnym kryzysem wiatowego systemu kapitalizmu,
obejmujcym zarwno ekonomik, jak i polityk. Jest przy tym rzecz
zrozumia, e u podstaw jego ley, z jednej .strony, coraz bardziej wzmagajcy
si rozkad wiatowego ekonomicznego systemu kapitalizmu, z drugiej za
strony wzrastajca ekonomiczna potga krajw, ktre odpady od kapitalizmu
ZSRR, Chin i innych krajw demokracji ludowej.
J. Stalin
21 kwietnia 1952 r.




48

O bdach t. L. D. Jaroszenki

Towarzysz Jaroszenko rozesa niedawno czonkom Biura Politycznego KC
WKP(b) list z 20 marca b. r., poruszajcy szereg zagadnieo ekonomicznych
omawianych w znanej dyskusji listopadowej. Autor ali si w licie, e w
podstawowych dokumentach uoglniajcych dyskusj, jak rwnie w
Uwagach towarzysza Stalina nie znalaz adnego odzwierciedlenia punkt
widzenia Jaroszenki. W notatce t. Jaroszenki jest poza tym propozycja, aeby
pozwolid mu opracowad Ekonomi polityczn socjalizmu w cigu jednego roku
lub ptora, dajc mu w tym celu dwch pomocnikw.
Sdz, e trzeba bdzie rozpatrzyd merytorycznie zarwno skarg t. Jaroszenki,
jak i jego propozycj.
Zacznijmy od skargi.
A zatem na czym polega punkt widzenia t. Jaroszenki, ktry nie znalaz
adnego odzwierciedlenia w wymienionych powyej dokumentach?

I
Gwny bd t. Jaroszenki
Jeeli scharakteryzowad punkt widzenia t. Jaroszenki w dwch sowach, to
naley powiedzied, e jest on nie-marksistowski, a wic gboko bdny.
Gwny bd t. Jaroszenki polega na tym, e odbiega on od marksizmu w kwestii
roli si wytwrczych i stosunkw produkcji w rozwoju spoeczeostwa,
niepomiernie wyolbrzymia rol si wytwrczych, tak samo niepomiernie
pomniejsza rol stosunkw produkcji i na zakooczenie obwieszcza, e stosunki
produkcji w warunkach socjalizmu s czci si wytwrczych.
Tow. Jaroszenko gotw jest przyznad stosunkom produkcji pewn rol w
warunkach antagonistycznych sprzecznoci klasowych, poniewa stosunki
produkcji s tu sprzeczne z rozwojem si wytwrczych. Ogranicza on jednak t
rol do roli negatywnej, roli czynnika hamujcego rozwj si wytwrczych,
49

krpujcego ich rozwj. Innych funkcji, jakichkolwiek pozytywnych funkcji
stosunkw produkcji t. Jaroszenko nie widzi.
Co si tyczy ustroju socjalistycznego, w ktrym nie ma ju antagonistycznych
sprzecznoci klasowych i w ktrym stosunki produkcji nie s ju sprzeczne z
rozwojem si wytwrczych to t. Jaroszenko uwaa, e tutaj znika wszelka
samodzielna rola stosunkw produkcji, e stosunki produkcji przestaj byd
powanym czynnikiem rozwoju i zostaj pochonite przez siy wytwrcze jako
czd przez caod. W warunkach socjalizmu stosunki produkcji midzy ludmi
powiada t. Jaroszenko stanowi czd skadow organizacji si
wytwrczych jako rodek, jako moment tej organizacji (patrz: list t. Jaroszenki
do Biura Politycznego KC).
Jakie jest wobec tego gwne zadanie ekonomii politycznej socjalizmu? Tow.
Jaroszenko odpowiada: Gwny problem ekonomii politycznej socjalizmu
polega przeto nie na tym, by badad stosunki produkcji midzy ludmi w
spoeczeostwie socjalistycznym, lecz na tym, aeby opracowywad i rozwijad
naukow teori organizacji si wytwrczych w produkcji spoecznej, teori
planowania rozwoju gospodarki narodowej (patrz: przemwienie t. Jaroszenki
w dyskusji plenarnej).
Tym te waciwie tumaczy si okolicznod, e t. Jaroszenko nie interesuje si
takimi zagadnieniami ekonomicznymi ustroju socjalistycznego, jak istnienie
rnych form wasnoci w naszej ekonomice, jak cyrkulacja towarw, prawo
wartoci itd., uwaajc, e s to kwestie drugorzdne, wywoujce jedynie
scholastyczne spory. Owiadcza on wrcz, e w jego ekonomii politycznej
socjalizmu spory o rol tej czy innej kategorii ekonomii politycznej socjalizmu
wartod, towar, pienidz, kredyt i inne przybierajce u nas czstokrod
scholastyczny charakter, zostaj zastpione przez trzewe rozwaania na temat
racjonalnej organizacji si wytwrczych w produkcji spoecznej, naukowego
uzasadnienia takiej organizacji. (Patrz: przemwienie t. Jaroszenki w dyskusji w
sekcji).
A zatem ekonomia polityczna bez problemw ekonomicznych.
Tow. Jaroszenko sdzi, e wystarczy wprowadzid racjonaln organizacj si
wytwrczych, aeby przejcie od socjalizmu do komunizmu dokonao si bez
50

szczeglnych trudnoci. Uwaa, e wystarcza to w zupenoci do przejcia do
komunizmu. Owiadcza wrcz, e w warunkach socjalizmu gwna walka o
zbudowanie spoeczeostwa komunistycznego sprowadza si do walki o
prawidow organizacj si wytwrczych i o racjonalne ich wykorzystanie w
produkcji spoecznej. (Patrz: przemwienie w dyskusji plenarnej). Tow.
Jaroszenko uroczycie obwieszcza, e komunizm to najwysza naukowa
organizacja si wytwrczych w produkcji spoecznej.
Okazuje si wic, e istot ustroju komunistycznego wyczerpuje racjonalna
organizacja si wytwrczych.
Z tego wszystkiego t. Jaroszenko wyciga wniosek, e nie moe istnied jedna i ta
sama ekonomia polityczna dla wszystkich formacji spoecznych, e musz byd
dwie ekonomie polityczne: jedna dla przedsocjalistycznych formacji
spoecznych, ktrej przedmiotem jest badanie stosunkw produkcji midzy
ludmi, druga dla ustroju socjalistycznego, ktrej przedmiotem powinno byd
nie badanie stosunkw produkcji, tj. stosunkw ekonomicznych, lecz badanie,
zagadnieo racjonalnej organizacji si wytwrczych.
Oto punkt widzenia t. Jaroszenki. C mona powiedzied o tym punkcie
widzenia? Niesuszne jest, po pierwsze, to, e rola stosunkw produkcji w
dziejach spoeczeostwa ogranicza si do roli hamulca krpujcego rozwj si
wytwrczych. Gdy marksici mwi o hamujcej roli stosunkw produkcji, to
maj na myli nie wszelkie stosunki produkcji, lecz tylko stare stosunki produkcji,
ktre nie odpowiadaj ju wzrostowi si wytwrczych i wobec tego hamuj ich
rozwj. Ale oprcz starych stosunkw produkcji istniej, jak wiadomo, nowe
stosunki produkcji zastpujce stare. Czy mona powiedzied, e rola nowych
stosunkw produkcji sprowadza si do roli hamulca si wytwrczych? Nie, nie
mona. Przeciwnie, nowe stosunki produkcji stanowi t gwn i rozstrzygajc
si, ktra wanie decyduje o dalszym i przy tym potnym rozwoju si
wytwrczych i bez ktrej siy wytwrcze skazane s na wegetacj, jak to si
dzieje obecnie w krajach kapitalistycznych.
Nikt nie moe negowad kolosalnego rozwoju si wytwrczych naszego
radzieckiego przemysu w cigu piciolatek. Nie doszoby jednak do tego
rozwoju, gdybymy w padzierniku 1917 roku nie zastpili starych,
51

kapitalistycznych stosunkw produkcji nowymi, socjalistycznymi stosunkami
produkcji. Bez tego przewrotu w stosunkach produkcji, w stosunkach
ekonomicznych naszego kraju siy wytwrcze wegetowayby u nas tak samo, jak
wegetuj obecnie w krajach kapitalistycznych.
Nikt nie moe negowad kolosalnego rozwoju si wytwrczych naszego rolnictwa
w cigu ostatnich 2025 lat. Nie doszoby jednak do tego rozwoju, gdybymy
nie zastpili w trzydziestych latach starych, kapitalistycznych stosunkw
produkcji na wsi nowymi, kolektywistycznymi stosunkami produkcji. Bez tego
przewrotu produkcyjnego siy wytwrcze naszego rolnictwa wegetowayby
tak samo, jak wegetuj obecnie w krajach kapitalistycznych.
Oczywicie nowe stosunki produkcji nie mog pozostad i nie pozostaj wiecznie
nowymi. Zaczynaj one starzed si i popadad w sprzecznod z dalszym rozwojem
si wytwrczych, zaczynaj tracid rol gwnej dwigni si wytwrczych i
przeksztacaj si w ich hamulec. Wwczas na miejsce takich stosunkw
produkcji, ktre stay si ju starymi, pojawiaj si nowe stosunki produkcji,
ktrych rola polega na tym, aeby stanowid gwn dwigni dalszego rozwoju
si wytwrczych.
Ta swoistod rozwoju stosunkw produkcji od roli hamulca si wytwrczych do
roli gwnej dwigni ich rozwoju i od roli gwnej dwigni do roli hamulca si
wytwrczych stanowi jeden z gwnych elementw marksistowskiej dialekty
ki materialistycznej. Wie to teraz kady, kto chod co nieco lizn z marksizmu.
Nie wie tego, jak si okazuje, t. Jaroszenko.
Niesuszne jest, po drugie, to, e samodzielna rola stosunkw produkcji, tj.
stosunkw ekonomicznych, znika w warunkach socjalizmu, e stosunki produkcji
zostaj pochonite przez siy wytwrcze, e w warunkach socjalizmu produkcja
spoeczna sprowadza si do organizacji si wytwrczych. Marksizm traktuje
produkcj spoeczn jako jedn caod, ktra posiada dwie nierozerwalne
strony: siy wytwrcze spoeczeostwa (stosunek spoeczeostwa do si przyrody,
w walce z ktrymi zdobywa ono niezbdne dobra materialne) i stosunki
produkcji (stosunki wzajemne ludzi w procesie produkcji). S to dwie rne
strony produkcji spoecznej, jakkolwiek nierozerwalnie z sob zwizane. I
wanie dlatego, e s to rne strony produkcji spoecznej, mog one nawzajem
52

na siebie oddziaywad. Twierdzid, e jedna z tych stron moe byd pochonita
przez drug, moe byd przeksztacona w jej czd skadow znaczy popeniad
bardzo powany grzech przeciwko marksizmowi.
Marks mwi:
W produkcji ludzie oddziaywaj nie tylko na przyrod, lecz i na siebie wzajem.
Nie mog oni produkowad nie wspdziaajc ze sob w okrelony sposb i nie
wymieniajc midzy sob swej dziaalnoci. eby produkowad, wchodz w
okrelone zwizki i stosunki i tylko w obrbie tych spoecznych zwizkw i
stosunkw odbywa si ich oddziaywanie na przyrod, odbywa si produkcja.
(Patrz: K. Marks i F. Engels, t. V, str. 429)
5
.
A zatem produkcja spoeczna skada si z dwch stron, ktre mimo e s ze sob
nierozerwalnie zwizane, odzwierciedlaj jednak dwa szeregi rnych
stosunkw: stosunek ludzi do przyrody (siy wytwrcze) i stosunki wzajemne
ludzi w procesie produkcji (stosunki produkcji). Jedynie istnienie obu stron
produkcji daje nam produkcj spoeczn, wszystko jedno, czy mowa o ustroju
socjalistycznym, czy te o innych formacjach spoecznych.
Tow. Jaroszenko widocznie niezupenie zgadza si z Marksem. Uwaa on, e ta
teza Marksa nie da si zastosowad do ustroju socjalistycznego. Dlatego wanie
sprowadza on problem ekonomii politycznej socjalizmu do zadania racjonalnej
organizacji si wytwrczych, odrzucajc precz stosunki produkcji, stosunki
ekonomiczne i odrywajc od nich siy wytwrcze.
A zatem zamiast marksistowskiej ekonomii politycznej u t. Jaroszenki powstaje
co w rodzaju powszechnej nauki organizacyjnej Bogdanowa.
W ten sposb suszn myl, e siy wytwrcze s najbardziej ruchliwymi i
rewolucyjnymi siami produkcji, t. Jaroszenko doprowadza do absurdu, do
negowania roli stosunkw produkcji, stosunkw ekonomicznych w warunkach
socjalizmu, przy czym zamiast penokrwistej produkcji spoecznej otrzymuje
jednostronn i anemiczn technologi produkcji co w rodzaju
bucharinowskiej techniki spoeczno-organizacyjnej. Marks mwi:
W spoecznym wytwarzaniu swego ycia (tj. w wytwarzaniu dbr materialnych
niezbdnych do ycia ludzi. J. St.) ludzie wchodz w okrelone, konieczne,
53

niezalene od ich woli stosunki w stosunki produkcji, ktre odpowiadaj
okrelonemu szczeblowi rozwoju ich materialnych si wytwrczych. Caoksztat
tych stosunkw produkcji tworzy ekonomiczn struktur spoeczeostwa, realn
baz, na ktrej wznosi si nadbudowa prawna i polityczna i ktrej odpowiadaj
okrelone formy wiadomoci spoecznej. (Patrz: Przedmowa do Przyczynku
do krytyki ekonomii politycznej)
6
.
Znaczy to, e kada formacja spoeczna, rwnie i spoeczeostwo socjalistyczne,
ma swoj baz ekonomiczn, na ktr skada si caoksztat stosunkw
produkcji midzy ludmi. Powstaje pytanie, jak u t. Jaroszenki przedstawia si
sprawa bazy ekonomicznej ustroju socjalistycznego? Jak wiadomo, t. Jaroszenko
zlikwidowa ju stosunki produkcji w warunkach socjalizmu jako dziedzin mniej
lub bardziej samodzieln, wczajc t niewielk reszt, jaka po nich pozostaa,
do organizacji si wytwrczych. Zachodzi pytanie, czy ustrj socjalistyczny ma
swoj wasn baz ekonomiczn? Jest rzecz oczywist, e skoro stosunki
produkcji zniky w warunkach socjalizmu jako sia mniej lub bardziej
samodzielna, ustrj socjalistyczny pozostaje bez wasnej bazy ekonomicznej.
A zatem ustrj socjalistyczny bez wasnej bazy ekonomicznej. Dod zabawna
historia...
Czy moliwy jest w ogle ustrj spoeczny bez wasnej bazy ekonomicznej? Tow.
Jaroszenko uwaa widocznie, e jest moliwy. No, ale marksizm uwaa, e takich
ustrojw spoecznych nie ma na wiecie.
Niesuszne jest wreszcie twierdzenie, e komunizm jest racjonaln organizacj
si wytwrczych, e racjonalna organizacja si wytwrczych wyczerpuje istot
ustroju komunistycznego, e wystarczy racjonalnie zorganizowad siy wytwrcze,
aeby przejd do komunizmu bez szczeglnych trudnoci. W naszej literaturze
jest inne okrelenie, inna formua komunizmu, a mianowicie formua
leninowska: Komunizm to Wadza Radziecka plus elektryfikacja caego
kraju. Towarzyszowi Jaroszence formua leninowska widocznie si nie podoba i
on zastpuje j formu wasnego wyrobu: Komunizm to najwysza naukowa
organizacja si wytwrczych w produkcji spoecznej.
Po pierwsze, nikt nie wie, co to jest owa reklamowana przez towarzysza
Jaroszenk najwysza naukowa czy te racjonalna organizacja si
54

wytwrczych, jaka jest jej konkretna tred? Tow. Jaroszenko dziesitki razy
powtarza t mityczn formu w swoich przemwieniach w dyskusji plenarnej i
w sekcjach, w swym licie do czonkw Biura Politycznego, ale nigdzie ani
jednym sowem nie prbuje wytumaczyd, jak waciwie naley rozumied
racjonaln organizacj si wytwrczych, ktra rzekomo wyczerpuje istot
ustroju komunistycznego.
Po drugie, jeli ju mamy dokonad wyboru midzy dwiema formuami, naley
odrzucid nie formu leninowsk, ktra jest jedynie suszna, lecz tak zwan
formu t. Jaroszenki, jawnie nacignit i niemarksistowsk, wzit z arsenau
powszechnej nauki organizacyjnej Bogdanowa.
Tow. Jaroszenko sdzi, e wystarczy osignd racjonaln organizacj si
wytwrczych, aeby uzyskad obfitod produktw i przejd do komunizmu,
przejd od formuy: kademu wedug pracy do formuy: kademu wedug
potrzeb. Jest to gruby bd, wiadczcy o cakowitym niezrozumieniu praw
ekonomicznego rozwoju socjalizmu. Tow. Jaroszenko zbyt prosto, dziecinnie
prosto wyobraa sobie warunki przejcia od socjalizmu do komunizmu. Tow.
Jaroszenko nie rozumie, e nie mona osignd ani obfitoci produktw, zdolnej
do zaspokojenia wszystkich potrzeb spoeczeostwa, ani przejcia do formuy:
kademu wedug potrzeb, skoro utrzymuje si w mocy takie fakty
ekonomiczne, jak wasnod kochozowo-grupowa. cyrkulacja towarw itp. Tow.
Jaroszenko nie rozumie, e zanim si przejdzie do formuy: kademu wedug
potrzeb, trzeba przebyd szereg etapw przeobraenia wiadomoci
spoeczeostwa pod wzgldem ekonomicznym i kulturalnym, w toku ktrych
praca przeksztaci si w oczach spoeczeostwa z samego tylko rodka egzystencji
w pierwsz potrzeb yciow, a wasnod spoeczna w niewzruszon i
nietykaln podstaw istnienia spoeczeostwa.
Aeby przygotowad rzeczywiste, a nie deklaratywne przejcie do komunizmu,
naley zrealizowad przynajmniej trzy podstawowe warunki wstpne.
1. Trzeba, po pierwsze, zapewnid na trwae nie mityczn racjonaln
organizacj si wytwrczych, lecz nieprzerwany wzrost caej produkcji
spoecznej z przewag wzrostu produkcji rodkw produkcji. Przewaajcy
wzrost produkcji rodkw produkcji niezbdny jest nie tylko dlatego, e musi
55

ona zapewnid wyposaenie w sprzt zarwno wasnych przedsibiorstw, jak i
przedsibiorstw wszystkich pozostaych gazi gospodarki narodowej, lecz
rwnie dlatego, e bez niej niemoliwa jest w ogle realizacja reprodukcji
rozszerzonej.
2. Trzeba, po drugie, w drodze stopniowych przejd, realizowanych z korzyci
dla kochozw, a wic i dla caego spoeczeostwa, podnied wasnod
kochozow do poziomu wasnoci oglnonarodowej, a cyrkulacj towarw
zastpid, rwnie w drodze stopniowych przejd, systemem wymiany
produktw, aeby wadza centralna czy jaki inny orodek spoeczno-
ekonomiczny mg ogarnd caoksztat wytworw produkcji spoecznej w
interesie spoeczeostwa.
Tow. Jaroszenko myli si twierdzc, e w warunkach socjalizmu nie ma adnej
sprzecznoci midzy stosunkami produkcji a siami wytwrczymi spoeczeostwa.
Oczywicie nasze obecne stosunki produkcji przeywaj okres, kiedy pozostajc
w cakowitej zgodnoci ze wzrostem si wytwrczych, posuwaj siy wytwrcze
naprzd siedmio-milowymi krokami. Byoby jednak rzecz niesuszn tym si
zadowolid i sdzid, e nie ma adnych sprzecznoci midzy naszymi siami
wytwrczymi a stosunkami produkcji. Sprzecznoci bezwarunkowo istniej i
bd istniay, poniewa rozwj stosunkw produkcji pozostaje w tyle i bdzie
pozostawa w tyle za rozwojem si wytwrczych. Przy prawidowej polityce
organw kierowniczych sprzecznoci te nie mog przeksztacid si w
przeciwieostwo i nie moe tu dojd do konfliktu midzy stosunkami produkcji a
siami wytwrczymi spoeczeostwa. Co innego, jeeli bdziemy prowadzili
niesuszn polityk, w rodzaju tej, ktr zaleca t. Jaroszenko. W tym wypadku
konflikt bdzie nieunikniony i nasze stosunki produkcji mog przeksztacid si w
niezmiernie powany hamulec dalszego rozwoju si wytwrczych.
Tote zadanie organw kierowniczych polega na tym, by spostrzec w por
narastajce sprzecznoci i podjd w por kroki dla ich przezwycienia przez
przystosowanie stosunkw produkcji do wzrostu si wytwrczych. Dotyczy to
przede wszystkim takich zjawisk ekonomicznych, jak wasnod grupowa
kochozowa, jak cyrkulacja towarw. Oczywicie w obecnej chwili
wykorzystujemy z powodzeniem te zjawiska dla rozwoju gospodarki
socjalistycznej i daj one niewtpliw korzyd naszemu spoeczeostwu. Nie ulega
56

wtpliwoci, e bd one daway korzyd i w najbliszej przyszoci. Byoby
jednak lepot nie do wybaczenia, gdybymy nie widzieli, e te zjawiska
zaczynaj zarazem ju obecnie hamowad potny rozwj naszych si
wytwrczych, w tej mierze, w jakiej stwarzaj przeszkody na drodze do penego
ogarnicia caej gospodarki narodowej, zwaszcza rolnictwa, przez planowanie
paostwowe. Nie ulega wtpliwoci, e im dalej, tym bardziej zjawiska te bd
hamoway dalszy wzrost si wytwrczych naszego kraju. A zatem zadanie polega
na tym, aeby zlikwidowad te sprzecznoci w drodze stopniowego
przeksztacania wasnoci kochozowej we wasnod oglnonarodow i
wprowadzenia rwnie w sposb stopniowy wymiany produktw zamiast
cyrkulacji towarw.
3. Trzeba, po trzecie, osignd taki poziom kulturalny spoeczeostwa, ktry
zapewniby wszystkim czonkom spoeczeostwa wszechstronny rozwj ich
zdolnoci fizycznych i umysowych, aeby czonkowie spoeczeostwa mieli
monod uzyskania takiego wyksztacenia, ktre pozwolioby im stad si
aktywnymi dziaaczami rozwoju spoecznego, aeby mieli oni monod
swobodnego wyboru zawodu, a nie byli przykuci na cae ycie, wskutek
istniejcego podziau pracy, do jakiego jednego zawodu.
Co jest do tego potrzebne?
Byoby rzecz niesuszn sdzid, e mona osignd tak powane podniesienie
poziomu kulturalnego czonkw spoeczeostwa bez powanych zmian w obecnej
sytuacji pracy. W tym celu trzeba przede wszystkim skrcid dzieo roboczy
przynajmniej do 6, a potem nawet do 5 godzin. Jest to niezbdne po to, by
czonkowie spoeczeostwa uzyskali dod wolnego czasu na zdobycie
wszechstronnego wyksztacenia. Trzeba dalej, w tym celu wprowadzid
powszechny obowizek nauczania politechnicznego, co niezbdne jest po to, by
czonkowie spoeczeostwa mieli monod swobodnego wyboru zawodu, a nie
byli przykuci na cae ycie do jakiego jednego zawodu. Trzeba dalej, w tym celu
radykalnie polepszyd warunki mieszkaniowe i podnied realne pace robotnikw
i pracownikw co najmniej dwukrotnie, jeli nie wicej, zarwno w drodze
bezporedniego podnoszenia pac pieninych, jak i w szczeglnoci w drodze
dalszego systematycznego obniania cen artykuw masowego spoycia.
57

Oto podstawowe warunki przygotowania przejcia do komunizmu.
Dopiero po spenieniu tych wszystkich warunkw wstpnych cznie mona
bdzie spodziewad si, e praca zostanie przeksztacona w oczach czonkw
spoeczeostwa z ciaru w pierwsz potrzeb yciow (Marks), e praca
przestanie byd ciarem, a stanie si przyjemnoci (Engels)
7
, e wasnod
spoeczna traktowana bdzie przez wszystkich czonkw spoeczeostwa jako
niewzruszona i nietykalna podstawa jego istnienia.
Dopiero po spenieniu tych wszystkich warunkw wstpnych cznie mona
bdzie przejd od formuy socjalistycznej od kadego wedug zdolnoci,
kademu wedug pracy, do formuy komunistycznej od kadego wedug
zdolnoci, kademu wedug potrzeb.
Bdzie to zasadnicze przejcie od jednej ekonomiki od ekonomiki socjalizmu,
do drugiej, wyszej ekonomiki do ekonomiki komunizmu.
Jak to widad, sprawa przejcia od socjalizmu do komunizmu nie wyglda tak
prosto, jak to sobie wyobraa t. Jaroszenko.
Usiowad sprowadzid cae to skomplikowane i wielostronne zagadnienie,
wymagajce jak najpowaniejszych zmian ekonomicznych, do racjonalnej
organizacji si wytwrczych, jak czyni to t. Jaroszenko znaczy zastpid
marksizm bogdanowszczyzn.

II
Inne bdy tow. Jaroszenki
1. Ze swego niesusznego punktu widzenia t. Jaroszenko wyciga niesuszne
wnioski o charakterze i przedmiocie ekonomii politycznej.
Tow. Jaroszenko neguje koniecznod jednej ekonomii politycznej dla wszystkich
formacji spoecznych, wychodzc z zaoenia, e kada formacja spoeczna ma
swoje specyficzne prawa ekonomiczne. Nie ma on jednak zupenie racji i popada
w sprzecznod z takimi marksistami, jak Engels, Lenin.
58

Engels mwi, e ekonomia polityczna to nauka o warunkach i formach, w jakich
rne spoeczeostwa ludzkie produkoway i wymieniay i w jakich odpowiednio
do tego odbywa si kadorazowo podzia produktw (Anty-Dhring)
8
. A
zatem ekonomia polityczna bada prawa rozwoju ekonomicznego nie jakiej
jednej formacji spoecznej, lecz rnych formacji spoecznych.
Cakowicie zgadza si z tym, jak wiadomo, Lenin, ktry w swoich krytycznych
uwagach o ksice Bucharina Ekonomika okresu przejciowego powiedzia, e
Bucharin nie ma racji ograniczajc sfer dziaania ekonomii politycznej do
produkcji towarowej, przede wszystkim za kapitalistycznej, i zauway przy tym,
e Bucharin robi tutaj krok wstecz w stosunku do Engelsa.
Pozostaje z tym w cakowitej zgodnoci okrelenie ekonomii politycznej dane w
projekcie podrcznika ekonomii politycznej, ktre gosi, e ekonomia polityczna
jest nauk badajc prawa produkcji spoecznej i podziau dbr materialnych
na rnych szczeblach rozwoju spoeczeostwa ludzkiego.
Jest to zrozumiae. Rne formacje spoeczne w swoim rozwoju ekonomicznym
podlegaj nie tylko swoim specyficznym prawom ekonomicznym, lecz i tym
prawom ekonomicznym, ktre s wsplne dla wszystkich formacji, na przykad
takim prawom, jak prawo jednoci si wytwrczych i stosunkw produkcji w
stanowicej jedn caod produkcji spoecznej, prawo stosunku midzy siami
wytwrczymi a stosunkami produkcji w procesie rozwoju wszystkich formacji
spoecznych. A zatem formacje spoeczne nie tylko s od siebie oddzielone
swymi specyficznymi prawami, lecz i powizane wzajemnie prawami
ekonomicznymi wsplnymi dla wszystkich formacji.
Engels mia zupen racj, gdy mwi:
Dla penego dokonania tej krytyki ekonomii buruazyjnej nie wystarczaa
znajomod kapitalistycznej formy produkcji, wymiany i podziau. Formy
poprzedzajce j lub istniejce jeszcze w mniej rozwinitych krajach obok niej
trzeba byo rwnie, przynajmniej w gwnych zarysach, zbadad i porwnad z
ni (Anty-Dhring)
9
.
Rzecz oczywista, e tu w tej kwestii tow. Jaroszenko jest echem Bucharina.
59

Dalej. Tow. Jaroszenko twierdzi, e w jego Ekonomii politycznej socjalizmu
kategorie ekonomii politycznej wartod, towar, pienidz, kredyt i inne
zostaj zastpione przez trzewe rozwaania na temat racjonalnej organizacji si
wytwrczych w produkcji spoecznej, e zatem przedmiotem tej ekonomii
politycznej nie s sio Minki produkcji w warunkach socjalizmu, lecz
opracowanie i rozwinicie naukowej teorii organizacji si wytwrczych, teorii
planowania gospodarki narodowej itp., e stosunki produkcji w warunkach
socjalizmu trac samodzielne znaczenie i zostaj pochonite przez siy
wytwrcze jaku ich czd skadowa.
Naley stwierdzid, e na tak niesamowite bzdury nie zdoby si jeszcze u nas
aden zwichnity marksista. C bowiem oznacza ekonomia polityczna
socjalizmu bez problemw ekonomicznych, produkcyjnych? Czy moe istnied
na wiecie taka ekonomia polityczna? Co to znaczy zastpid w ekonomii
politycznej socjalizmu problemy, ekonomiczne problemami organizacji si
wytwrczych? Znaczy to zlikwidowad ekonomi polityczn socjalizmu. Tow.
Jaroszenko tak wanie postpuje likwiduje ekonomi polityczn socjalizmu.
Pod tym wzgldem przycza si on cakowicie do Bucharina. Bucharin mwi, e
wraz z unicestwieniem kapitalizmu musi ulec unicestwieniu ekonomia
polityczna. Tow. Jaroszenko tego nie mwi, ale to robi likwidujc ekonomi
polityczn socjalizmu. Co prawda, udaje przy tym, e niezupenie zgadza si z
Bucharinem, ale jest to wybieg, i to wybieg groszowy. W istocie rzeczy robi on
to, co gosi Bucharin i przeciwko czemu wystpowa Lenin. Tow. Jaroszenko
wlecze si ladami Bucharina.
Dalej. Tow. Jaroszenko sprowadza problemy ekonomii politycznej socjalizmu do
problemw racjonalnej organizacji si wytwrczych, do problemw planowania
gospodarki narodowej itp. Myli si jednak gboko. Problemy racjonalnej
organizacji si wytwrczych, planowania gospodarki narodowej itp. nie s
przedmiotem ekonomii politycznej, lecz przedmiotem polityki gospodarczej
organw kierowniczych. S to dwie rne dziedziny, ktrych nie wolno mieszad.
Tow. Jaroszenko poplta te dwie rne rzeczy i zblamowa si. Ekonomia
polityczna bada prawa rozwoju stosunkw produkcji midzy ludmi. Polityka
gospodarcza wyciga z tego praktyczne wnioski, konkretyzuje je i opiera na tym
60

swoj codzienn prac. Obciad ekonomi polityczn zagadnieniami polityki
gospodarczej znaczy zaprzepacid j jako nauk.
Przedmiotem ekonomii politycznej s stosunki produkcji, stosunki ekonomiczne
midzy ludmi. Nale tu: a) formy wasnoci rodkw produkcji; b) wypywajca
std sytuacja rnych grup socjalnych w produkcji oraz ich stosunki wzajemne,
czyli jak mwi Marks, wymiana midzy sob swej dziaalnoci; c) zalene od
nich cakowicie formy podziau produktw. Wszystko to cznie stanowi
przedmiot ekonomii politycznej.
W tym okreleniu brak sowa wymiana, figurujcego w definicji Engelsa. Brak
go dlatego, e wymiana pojmowana jest zwykle przez wiele ludzi jako
wymiana towarw, waciwa nie wszystkim, lecz jedynie niektrym formacjom
spoecznym, co wywouje niekiedy nieporozumienie, chocia Engels przez sowo
wymiana rozumia nie tylko wymian towarow. Jednake, jak widad, to, co
Engels rozumia przez sowo wymiana, znalazo swe miejsce we wspomnianej
definicji, jako jej czd skadowa. A zatem co do swej treci ta definicja
przedmiotu ekonomii politycznej zbiega si cakowicie z definicj Engelsa.
2. Gdy mowa o podstawowym prawie ekonomicznym tej lub innej formacji
spoecznej, wychodzi si zazwyczaj z zaoenia, e formacja spoeczna nie moe
mied kilku podstawowych praw ekonomicznych, e moe ona mied tylko jakie
jedno podstawowe prawo ekonomiczne, wanie jako prawo podstawowe. W
przeciwnym wypadku mielibymy kilka podstawowych praw ekonomicznych dla
kadej formacji spoecznej, co sprzeczne jest z samym pojciem podstawowego
prawa. Ale t. Jaroszenko nie zgadza si z tym. Uwaa on, e mona mied nie
jedno, lecz kilka podstawowych praw ekonomicznych socjalizmu. Jest to wprost
nieprawdopodobne, ale to fakt. W swym prze- ' mwieniu w dyskusji plenarnej
mwi on:
Wielkoci i wzajemne proporcje zasobw materialnych spoecznej produkcji i
reprodukcji okrelane s przez istnienie i perspektyw wzrostu siy roboczej
wciganej do produkcji spoecznej. Jest to podstawowe prawo ekonomiczne
spoeczeostwa socjalistycznego, warunkujce struktur socjalistycznej produkcji
i reprodukcji spoecznej.
Oto pierwsze podstawowe prawo ekonomiczne socjalizmu.
61

W tyme przemwieniu t. Jaroszenko owiadcza:
Stosunek wzajemny midzy dziaem I a II uwarunkowany jest w spoeczeostwie
socjalistycznym potrzeb produkowania rodkw produkcji w rozmiarach
niezbdnych do wcignicia do produkcji spoecznej caej zdolnej do pracy
ludnoci. Jest to podstawowe prawo ekonomiczne socjalizmu i rwnoczenie
wymg naszej Konstytucji wypywajcy z prawa ludzi radzieckich do pracy.
Oto, e tak powiem, drugie podstawowe prawo ekonomiczne socjalizmu.
Wreszcie, w swym licie do czonkw Biura Politycznego t. Jaroszenko
owiadcza:
Wychodzc z tego zaoenia, mona, wydaje mi si, w taki mniej wicej sposb
sformuowad istotne cechy i wymogi podstawowego ekonomicznego prawa
socjalizmu: nieprzerwanie rosnca i doskonalca si produkcja materialnych i
kulturalnych warunkw ycia spoeczeostwa.
Oto ju trzecie podstawowe prawo ekonomiczne socjalizmu.
Czy wszystkie te prawa s podstawowymi prawami ekonomicznymi socjalizmu,
czy te tylko jedno z nich, a jeli tylko jedno z nich, to ktre mianowicie na te
pytania t. Jaroszenko nie daje w swym ostatnim licie do czonkw Biura
Politycznego odpowiedzi. Formuujc w swym licie do czonkw Biura
Politycznego podstawowe prawo ekonomiczne socjalizmu, zapomnia on, jak
naley przypuszczad, e w swym przemwieniu w dyskusji plenarnej przed
trzema miesicami sformuowa ju dwa inne podstawowe prawa ekonomiczne
socjalizmu, spodziewajc si widocznie, e ta wicej ni wtpliwa kombinacja
ujdzie uwagi. Ale jak widad, rachuby te nie ziciy si.
Przypudmy, e pierwsze dwa podstawowe prawa ekonomiczne socjalizmu,
sformuowane przez towarzysza Jaroszenk, ju nie istniej, e za podstawowe
prawo ekonomiczne socjalizmu t. Jaroszenko uwaa odtd swe trzecie
sformuowanie, wyoone w licie do czonkw Biura Politycznego. Signijmy do
listu t. Jaroszenki.
62

Tow. Jaroszenko mwi w tym licie, e nie zgadza si z okreleniem
podstawowego ekonomicznego prawa socjalizmu zawartym w Uwagach t.
Stalina. Powiada on:
Rzecz gwn w tym okreleniu jest zapewnienie maksymalnego
zaspokojenia... potrzeb caego spoeczeostwa. Produkcja pokazana jest tu jako
rodek do osignicia tego gwnego celu zaspokojenia potrzeb. Takie
okrelenie daje podstaw do przypuszczenia, e sformuowane przez Was
podstawowe prawo ekonomiczne socjalizmu bierze za punkt wyjcia nie prymat
produkcji, lecz prymat spoycia.
Jest rzecz oczywist, e t. Jaroszenko zupenie nie zrozumia istoty zagadnienia i
nie widzi, e wywody o prymacie spoycia lub produkcji nie maj tu nic do
rzeczy. Gdy mowa o prymacie tych czy innych procesw spoecznych nad innymi
procesami, wychodzi si zazwyczaj z zaoenia, e oba te procesy s mniej lub
bardziej jednorodne. Mona i naley mwid o prymacie produkcji rodkw
produkcji nad produkcj rodkw spoycia, poniewa i w jednym, i w drugim
wypadku mamy do czynienia z produkcj, a zatem s one mniej lub bardziej
jednorodne. Ale nie mona mwid, niesusznie byoby mwid o prymacie
spoycia nad produkcj lub produkcji nad spoyciem, poniewa produkcja i
spoycie stanowi dwie najzupeniej rne dziedziny, wprawdzie dziedziny
zwizane ze sob, niemniej jednak rne. Tow. Jaroszenko nie rozumie
widocznie, e chodzi tu nie o prymat spoycia lub produkcji, lecz o to, jaki cel
stawia spoeczeostwo przed produkcj spoeczn, jakiemu zadaniu
podporzdkowuje ono produkcj spoeczn, powiedzmy, w warunkach
socjalizmu. Dlatego zupenie nie odnosz si do sprawy rwnie wywody t.
Jaroszenki, e podstaw ycia spoeczeostwa socjalistycznego, jak i wszelkiego
innego spoeczeostwa, stanowi produkcja. Tow. Jaroszenko zapomina, e ludzie
produkuj nie dla produkcji, lecz dla zaspokojenia swych potrzeb. Zapomina on,
e produkcja oderwana od zaspokajania potrzeb spoeczeostwa podupada i
ginie.
Czy mona w ogle mwid o celu produkcji kapitalistycznej lub socjalistycznej, o
zadaniach, ktrym podporzdkowana jest produkcja kapitalistyczna lub
socjalistyczna? Sdz, e mona i naley. Marks mwi:
63

Bezporednim celem produkcji kapitalistycznej jest nie produkcja towarw, lecz
wartoci dodatkowej czyli zysku w jego rozwinitej formie; nie produktu, lecz
produktu dodatkowego. Z tego punktu widzenia sama praca jest produkcyjna
tylko o tyle, o ile stwarza zysk lub produkt dodatkowy dla kapitau. O ile robotnik
tego nie stwarza, jego praca jest nieprodukcyjna. Masa zastosowanej pracy
produkcyjnej interesuje zatem kapita tylko o tyle, o ile dziki niej lub
odpowiednio do niej wzrasta ilod pracy dodatkowej; tylko o tyle niezbdne
jest to, comy nazwali niezbdnym czasem pracy. O ile praca nie daje tego
rezultatu, jest ona zbdna i winna byd przerwana.
Cel produkcji kapitalistycznej polega zawsze na stworzeniu maksimum wartoci
dodatkowej lub maksimum produktu dodatkowego przy minimum wyoonego
kapitau; o ile rezultat ten nie jest osigany nadmiern prac robotnikw,
powstaje tendencja kapitau, polegajca na deniu do wytworzenia danego
produktu moliwie najmniejszym kosztem na deniu do zaoszczdzenia siy
roboczej i wydatkw...
W takim ujciu sami robotnicy wystpuj w tej roli, jak rzeczywicie odgrywaj
w produkcji kapitalistycznej jedynie jako rodki produkcji, a nie jako cel sam
w sobie i nie cel produkcji. (Patrz: Teorie wartoci dodatkowej, tom II, czd
2).
Powysze sowa Marksa s doniose nie tylko z tego wzgldu, e okrelaj
zwile i cile cel produkcji kapitalistycznej, lecz rwnie z tego wzgldu, e
wytyczaj ten podstawowy cel, to gwne zadanie, ktre winno byd postawione
przed produkcj socjalistyczn.
A zatem celem produkcji kapitalistycznej jest osignicie zyskw. Jeli chodzi o
spoycie, to potrzebne jest ono kapitalizmowi tylko o tyle, o ile zabezpiecza
zadanie osignicia zyskw. Poza t spraw kwestia spoycia traci dla
kapitalizmu sens. Czowiek z jego potrzebami znika z pola widzenia.
Jaki jest cel produkcji socjalistycznej, jakie jest to gwne zadanie, ktrego
spenieniu winna byd podporzdkowana produkcja spoeczna w warunkach
socjalizmu?
64

Celem produkcji socjalistycznej jest nie zysk, lecz czowiek z jego potrzebami, to
jest zaspokojenie jego potrzeb materialnych i kulturalnych. Celem produkcji
socjalistycznej, jak gosz Uwagi tow. Stalina, jest: Zapewnienie
maksymalnego zaspokojenia stale rosncych materialnych i kulturalnych
potrzeb caego spoeczeostwa.
Tow. Jaroszenko sdzi, e ma tu do czynienia z prymatem spoycia nad
produkcj. Jest to, oczywicie, niemdre. W rzeczy samej mamy tu do czynienia
nie z prymatem spoycia, lecz z podporzdkowaniem produkcji socjalistycznej
podstawowemu jej celowi zapewnienia maksymalnego zaspokojenia stale
rosncych materialnych i kulturalnych potrzeb caego spoeczeostwa.
A zatem zapewnienie maksymalnego zaspokojenia stale rosncych materialnych
i kulturalnych potrzeb caego spoeczeostwa jest celem produkcji socjalistycznej;
nieprzerwany wzrost i doskonalenie produkcji socjalistycznej na bazie
najwyszej techniki jest rodkiem do osignicia celu.
Takie jest podstawowe prawo ekonomiczne socjalizmu.
Pragnc utrzymad tak zwany prymat produkcji nad spoyciem, t. Jaroszenko
twierdzi, e podstawowe prawo ekonomiczne socjalizmu polega na
nieprzerwanym wzrocie i doskonaleniu produkcji materialnych i kulturalnych
warunkw spoeczeostwa. Jest to cakowicie niesuszne. Tow. Jaroszenko
ordynarnie wypacza i psuje formu wyoon w Uwagach t. Stalina. Produkcja
przeksztaca si u niego ze rodka w cel, a zapewnienie maksymalnego
zaspokojenia stale rosncych materialnych i kulturalnych potrzeb spoeczeostwa
zostaje wykluczone. Otrzymujemy wzrost produkcji dla wzrostu produkcji,
produkcj jako cel sam w sobie, a czowiek z jego potrzebami znika z pola
widzenia t-sza Jaroszenki.
Nie dziw przeto, e wraz ze znikniciem czowieka jako celu produkcji
socjalistycznej znikaj w koncepcji t-sza Jaroszenki ostatnie resztki marksizmu.
Tak wic u t. Jaroszenki mamy nie prymat produkcji nad spoyciem, lecz co w
rodzaju prymatu ideologii buruazyjnej nad ideologi marksistowsk.
3. Odrbnym zagadnieniem jest sprawa marksowskiej teorii reprodukcji. Tow.
Jaroszenko twierdzi, e marksowska teoria reprodukcji jest wycznie teori
65

reprodukcji kapitalistycznej, e me zawiera ona nic takiego, co mogoby mied
moc dla innych formacji spoecznych, w tej liczbie dla socjalistycznej formacji
spoecznej. Mwi on:
Przeniesienie schematu reprodukcji Marksa, opracowanego przezeo dla
gospodarki kapitalistycznej, na socjalistyczn produkcj spoeczn jest
wytworem dogmatycznego pojmowania nauki Marksa i sprzeczne jest z istot
jego nauki. (Patrz: przemwienie t. Jaroszenki w dyskusji plenarnej).
Twierdzi on dalej, e schemat reprodukcji Marksa nie odpowiada
ekonomicznym prawom spoeczeostwa socjalistycznego i nie moe suyd jako
podstawa badania reprodukcji socjalistycznej. (Patrz tame).
Omawiajc marksowsk teori reprodukcji prostej, ustalajc okrelony
stosunek wzajemny midzy produkcj rodkw produkcji (dzia I) a produkcj
rodkw spoycia (dzia II), t. Jaroszenko mwi:
Stosunek wzajemny midzy pierwszym a drugim dziaem w spoeczeostwie
socjalistycznym nie jest uwarunkowany formu Marksa v + m dziau I-go i c
dziau II-go. W warunkach socjalizmu wspomniana wspzalenod w rozwoju
midzy dziaem I a dziaem II nie moe mied miejsca. (Patrz tame).
Twierdzi on, e opracowana przez Marksa teoria proporcji midzy dziaem I a
dziaem II jest nie do przyjcia w naszych socjalistycznych warunkach, poniewa
u podstaw teorii Marksa ley gospodarka kapitalistyczna z jej prawami. (Patrz:
list t. Jaroszenki do czonkw Biura Politycznego).
Tak t. Jaroszenko gromi marksowsk teori reprodukcji-
Oczywicie, marksowsk teoria reprodukcji, opracowana w wyniku badania
praw produkcji kapitalistycznej, odzwierciedla specyfik produkcji
kapitalistycznej i, rzecz naturalna, przyobleczona jest w form towarowo-
kapitalistycznych stosunkw wartociowych. Inaczej te byd nie mogo. Ale
widzied w marksowskiej teorii reprodukcji tylko t form, a nie zauwaad jej
podstawy, nie zauwaad jej podstawowej treci, majcej moc nie tylko dla
kapitalistycznej formacji spoecznej znaczy to niczego nie zrozumied z tej
teorii. Gdyby t. Jaroszenko rozumia cokolwiek w tej sprawie, to zrozumiaby i t
oczywist prawd, e odzwierciedlenie specyfiki produkcji kapitalistycznej
66

bynajmniej nie wyczerpuje marksowskich schematw reprodukcji
kapitalistycznej, e zawieraj one jednoczenie cay szereg podstawowych tez
reprodukcji, majcych moc dla wszystkich formacji spoecznych, w tej liczbie, i to
zwaszcza, dla socjalistycznej formacji spoecznej. Takie podstawowe tezy
marksowskiej teorii reprodukcji, jak teza o podziale produkcji spoecznej na
produkcj rodkw produkcji i produkcj rodkw spoycia; teza o
przewaajcym wzrocie produkcji rodkw produkcji przy reprodukcji
rozszerzonej; teza o stosunku wzajemnym midzy dziaem I a II; teza o
produkcie dodatkowym jako jedynym rdle akumulacji; teza o tworzeniu i
przeznaczeniu funduszw spoecznych; teza o akumulacji jako jedynym rdle
reprodukcji rozszerzonej wszystkie te podstawowe tezy marksowskiej teorii
reprodukcji s tymi wanie tezami, ktre maj moc nie tylko dla formacji
kapitalistycznej i bez ktrych zastosowania adne spoeczeostwo socjalistyczne
nie moe si obejd przy planowaniu gospodarki narodowej. Jest rzecz
charakterystyczn, e sam t. Jaroszenko tak pyszakowato ofukujcy
marksowskie schematy reprodukcji, zmuszony jest raz po raz uciekad si do
pomocy tych schematw przy rozpatrywaniu zagadnieo reprodukcji
socjalistycznej. , A jak zapatrywali si na t spraw Lenin, Marks? Wszystkim
znane s krytyczne uwagi Lenina o ksice Bucharina Ekonomika okresu
przejciowego. W uwagach tych Lenin jak wiadomo stwierdzi, e
marksowska formua proporcji midzy dziaem I a II, przeciwko ktrej wyrusza w
bj t. Jaroszenko, pozostaje w mocy zarwno w odniesieniu do socjalizmu, jak i
w odniesieniu do czystego komunizmu, to jest drugiej fazy komunizmu.
Co si tyczy Marksa, to nie lubi on jak wiadomo odrywad si od badania
praw produkcji kapitalistycznej i nie zajmowa si w swym Kapitale
zagadnieniem moliwoci zastosowania jego schematw reprodukcji do
socjalizmu. Jednake w 20 rozdziale II tomu Kapitau, w rubryce Kapita stay
dziau I-go, w ktrej traktuje on o wymianie produktw dziau I wewntrz tego
dziau, Marks jak gdyby mimochodem zauwaa, e wymiana produktw w tym
dziale przebiegaaby w warunkach socjalizmu z tak sam staoci jak w
warunkach produkcji kapitalistycznej.
Marks mwi:
67

Gdyby produkcja bya spoeczna, a nie kapitalistyczna, to jest rzecz jasn, e
produkty dziau I-go z niemniejsz staoci byyby rozdzielane w celach
reprodukcji jako rodki produkcji midzy gaziami produkcji tego dziau: jedna
czd pozostawaaby bezporednio w tej sferze produkcji, z ktrej wysza jako
produkt, druga za, na odwrt, przechodziaby w inne miejsca produkcji i w ten
sposb midzy rnymi miejscami produkcji tego dziau ustanowiby si stay
ruch w przeciwnych kierunkach. (Patrz: Marks, Kapita, t. II, wyd. 8, str. 307).
A zatem Marks bynajmniej nie uwaa, e jego teoria reprodukcji zachowuje
moc wycznie dla produkcji kapitalistycznej, jakkolwiek zajmowa si badaniem
praw produkcji kapitalistycznej. Na odwrt, wychodzi on jak widad z
zaoenia, e jego teoria reprodukcji moe pozostawad w mocy rwnie dla
produkcji socjalistycznej.
Naley stwierdzid, e Marks w Krytyce Programu Gotajskiego przy analizie
ekonomiki socjalizmu i okresu przejciowego do komunizmu wychodzi z
podstawowych tez swej teorii reprodukcji, uwaajc je widocznie za
obowizujce dla ustroju komunistycznego.
Naley rwnie stwierdzid, e Engels w swym Anty-Dhringu, krytykujc
system socjalitarny Dhringa i charakteryzujc ekonomik ustroju
socjalistycznego, rwnie wychodzi z podstawowych tez teorii reprodukcji
Marksa, uwaajc je za obowizujce dla ustroju komunistycznego.
Takie s fakty.
Okazuje si, e i tu, w kwestii reprodukcji, t. Jaroszenko, mimo nonszalanckiego
tonu w stosunku do schematw Marksa, osiad znw na mielinie.
4. List swj do czonkw Biura Politycznego t. Jaroszenko kooczy propozycj, aby
powierzono mu opracowanie Ekonomii politycznej socjalizmu. Pisze on:
Wychodzc z przedstawionego przeze mnie na posiedzeniu plenarnym, na
sekcji i w niniejszym licie okrelenia przedmiotu nauki ekonomii politycznej
socjalizmu, posugujc si marksistowsk metod dialektyczn, mog w cigu
roku, najwyej ptora, przy pomocy dwch osb, opracowad teoretyczne
rozwizania podstawowych zagadnieo ekonomii politycznej socjalizmu; wyoyd
68

marksistowsk, leninowsko-stalinowsk teori ekonomii politycznej socjalizmu,
teori, ktra przeksztaci t nauk w skuteczny or walki narodu o komunizm.
Przyznad trzeba, e t. Jaroszenko nie grzeszy skromnoci. Co wicej, posugujc
si stylem niektrych literatw, mona powiedzied: nawet wrcz przeciwnie.
Wyej bya ju mowa, e t. Jaroszenko plcze ekonomi polityczn socjalizmu z
polityk gospodarcz organw kierowniczych. To, co uwaa on za przedmiot
ekonomii politycznej socjalizmu racjonalna organizacja si wytwrczych,
planowanie gospodarki narodowej, tworzenie funduszw spoecznych itd. nie
jest przedmiotem ekonomii politycznej socjalizmu, lecz przedmiotem polityki
gospodarczej organw kierowniczych.
Pomijam ju to, e popenione przez t. Jaroszenk powane bdy i jego
niemarksistowski punkt widzenia nie zachcaj do tego, aby powierzyd t.
Jaroszence tego rodzaju zadanie.
*
Wnioski:
1) Skarga t. Jaroszenki na kierownikw dyskusji pozbawiona jest sensu,
poniewa kierownicy dyskusji, bdc marksistami, nie mogli uwzgldnid w swych
uoglniajcych dokumentach niemarksistowskiego punktu widzenia t.
Jaroszenki;
2) proby t. Jaroszenki o powierzenie mu napisania ekonomii politycznej
socjalizmu nie mona uwaad za powan chociaby dlatego, e zalatuje od niej
chlestakowszczyzn
10
.
J. Stalin
22 maja 1952 r.




69

Odpowied towarzyszom A. W. Saninej i W. G. Wenerowi

Otrzymaem Wasze listy. Jak widad autorzy tych listw gboko i powanie
studiuj zagadnienia ekonomiki naszego kraju. Listy zawieraj niemao susznych
sformuowao i ciekawych myli. Ale jednoczenie zawieraj one rwnie pewne
powane bdy teoretyczne. W niniejszej odpowiedzi mam zamiar zatrzymad si
wanie na tych bdach.

1. Zagadnienie charakteru praw ekonomicznych socjalizmu
Tt. Sanina i Wener twierdz, e tylko dziki wiadomej dziaalnoci ludzi
radzieckich, zajmujcych si produkcj dbr materialnych, powstaj wanie
prawa ekonomiczne socjalizmu. Teza ta jest zupenie niesuszna.
Czy prawidowoci rozwoju ekonomicznego istniej obiektywnie, poza nami,
niezalenie od woli i wiadomoci ludzi? Marksizm odpowiada na to pytanie
twierdzco. Marksizm uwaa, e prawa ekonomii politycznej socjalizmu s
odbiciem w gowach ludzi prawidowoci obiektywnych, istniejcych poza nami.
Natomiast formua tt. Saninej i Wenera odpowiada na to pytanie przeczco.
Znaczy to, e towarzysze ci staj na stanowisku niesusznej teorii, goszcej, e
prawa rozwoju ekonomicznego w warunkach socjalizmu s tworzone,
przeobraane przez kierownicze organa spoeczeostwa. Innymi sowy, zrywaj
oni z marksizmem i wstpuj na drog idealizmu subiektywnego.
Rzecz jasna, ludzie mog odkryd te obiektywne prawidowoci, poznad je i
opierajc si na nich wykorzystad je w interesach spoeczeostwa. Ale nie mog
ich ani stwarzad, ani przeobraad.
Zamy, e na chwil stanlimy na stanowisku niesusznej teorii, negujcej
istnienie obiektywnych prawidowoci ycia ekonomicznego w warunkach
socjalizmu i goszcej moliwod tworzenia praw ekonomicznych,
przeobraania praw ekonomicznych. Do czego by to doprowadzio?
Doprowadzioby to do tego, e znalelibymy si w krlestwie chaosu i
przypadkowoci, popadlibymy w niewolnicz zalenod od tych
70

przypadkowoci, pozbawilibymy si monoci ju nie tylko zrozumienia, ale po
prostu zorientowania si w tym chaosie przypadkowoci.
Doprowadzioby to do tego, e zlikwidowalibymy ekonomi polityczn jako
nauk, gdy nauka nie moe yd i rozwijad si bez uznania obiektywnych
prawidowoci, bez badania tych prawidowoci. Likwidujc za nauk,
pozbawilibymy si moliwoci przewidywania biegu wydarzeo w yciu
ekonomicznym kraju, tj. pozbawilibymy si moliwoci zorganizowania chodby
najelementarniejszego kierownictwa ekonomicznego.
Tak wic ostatecznie okazalibymy si wydani na pastw samowoli
ekonomicznych awanturnikw, gotowych znied prawa rozwoju
ekonomicznego i stworzyd nowe prawa bez zrozumienia i uwzgldnienia
obiektywnych prawidowoci.
Wszyscy znaj klasyczne sformuowanie stanowiska marksistowskiego w tej
kwestii dane przez Engelsa w jego Anty-Dhringu.
Siy dziaajce spoecznie dziaaj zupenie jak siy natury: lepo, gwatownie,
niszczco dopki ich nie poznamy i nie liczymy si z nimi. Skoro jednak
poznamy je i pojmiemy ich dziaanie, ich kierunek, ich skutki, to od nas ju tylko
zaley coraz silniejsze podporzdkowywanie ich naszej woli i zuytkowanie ich
dla osignicia naszych celw. Dotyczy to w szczeglnym stopniu dzisiejszych
potnych si wytwrczych. Dopki uporczywie wzbraniamy si zrozumied ich
natur i ich charakter a temu zrozumieniu opiera si kapitalistyczny sposb
produkcji i jego obroocy dopty siy te dziaaj wbrew nam, przeciw nam,
dopty panuj nad nami, jak to wyczerpujco przedstawiono wyej. Ale gdy
tylko poznamy ich natur, mog one w rkach zrzeszonych wytwrcw zmienid
si z demonicznych wadcw w powolne sugi. Jest to ta sama rnica, co midzy
niszczc si elektrycznoci zawartej w piorunie a ujarzmion elektrycznoci
telegrafu i uku wietlnego; rnica midzy poarem a ogniem dziaajcym w
subie czowieka. Przy takim traktowaniu wspczesnych si wytwrczych,
zgodnie z ich poznan wreszcie natur spoeczna anarchia produkcji ustpuje
miejsca spoecznie planowanemu regulowaniu produkcji wedug potrzeb ogu i
kadej jednostki; tym samym kapitalistyczny sposb przywaszczania, w ktrym
produkt ujarzmia najpierw producenta, a potem take przywaszczy ciel,
71

zostaje zastpiony przez nowy sposb przywaszczania produktw, ugruntowany
w samej naturze nowoczesnych rodkw produkcji: z jednej strony przez
bezporednio spoeczne przywaszczanie produktw jako rodkw utrzymania i
rozszerzania produkcji, z drugiej przez bezporednio indywidualne
przywaszczanie produktw jako rodkw do ycia i uycia
11
.

2. Zagadnienie rodkw podniesienia wasnoci kochozowej do poziomu
wasnoci oglnonarodowej
Jakie rodki s niezbdne dla podniesienia wasnoci kochozowej, ktra
oczywicie nie stanowi wasnoci oglnonarodowej, do poziomu
oglnonarodowej (narodowej) wasnoci?
Niektrzy towarzysze sdz, e konieczne jest po prostu znacjonalizowanie
wasnoci kochozowej ogaszajc j wasnoci oglnonarodow, podobnie jak
to w swoim czasie zrobiono z wasnoci kapitalistyczn. Wniosek ten jest
cakowicie niesuszny i bezwzgldnie nie do przyjcia. Wasnod kochozowa jest
wasnoci socjalistyczn i w aden sposb nie moemy postpowad z ni jak z
wasnoci kapitalistyczn. Z tego, e wasnod kochozowa nie jest wasnoci
oglnonarodow, w adnym wypadku nie wynika, e wasnod kochozowa nie
jest wasnoci socjalistyczn.
Towarzysze ci uwaaj, e przekazanie wasnoci poszczeglnych osb i grup na
wasnod paostwa jest jedyn lub przynajmniej najlepsz form nacjonalizacji.
Jest to niesuszne. W istocie przekazanie na wasnod paostwa nie jest jedyn
ani nawet najlepsz form nacjonalizacji, lecz pierwotn form nacjonalizacji,
jak susznie mwi o tym Engels w Anty-Dhringu. Bez wtpienia, dopki
istnieje paostwo, przekazywanie na wasnod paostwa jest najbardziej
zrozumia pierwotn form nacjonalizacji. Ale paostwo nie bdzie istnied po
wieczne czasy. Wraz z rozszerzeniem w wikszoci krajw wiata sfery dziaania
socjalizmu paostwo bdzie obumierao i, rzecz jasna, w zwizku z tym odpadnie
zagadnienie przekazywania mienia poszczeglnych osb i grup na wasnod
paostwa. Paostwo obumrze, spoeczeostwo za pozostanie. A zatem w
charakterze tego, ktry przejmuje wasnod oglnonarodow, wystpowad
72

bdzie ju nie paostwo, ktre obumrze, lecz samo spoeczeostwo w osobie jego
centralnego kierowniczego organu ekonomicznego.
C wobec tego naley przedsiwzid, aby podnied wasnod kochozow do
poziomu wasnoci oglnonarodowej ?
Jako podstawowy rodek takiego podniesienia wasnoci kochozowej tt. Sanina
i Wener proponuj: sprzedad kochozom na wasnod podstawowe narzdzia
produkcji, skupione w orodkach maszynowo-traktorowych, odciyd w ten
sposb paostwo od inwestycji w rolnictwie i dopid tego, by same kochozy byy
odpowiedzialne za utrzymywanie i rozwj orodkw maszynowo-traktorowych.
Powiadaj oni:
Niesusznie byoby sdzid, e wydatki inwestycyjne kochozw maj byd
przeznaczone gwnie na potrzeby kulturalne wsi kochozowej, na cele za
produkcji rolnej podstawowa masa tych wydatkw bdzie musiaa jak
poprzednio pynd ze rodkw paostwowych. Czy nie bdzie suszniej uwolnid
paostwo od tego ciaru wobec tego, e kochozy s cakowicie zdolne do
wzicia tego ciaru wycznie na wasne barki. Paostwo znajdzie niemao
dziedzin dla inwestowania swoich rodkw w celu stworzenia w kraju obfitoci
przedmiotw spoycia.
Dla uzasadnienia tego wniosku wysuwaj jego autorzy kilka argumentw.
Po pierwsze. Powoujc si na sowa Stalina, e rodkw produkcji nie sprzedaje
si nawet kochozom, autorzy wniosku podaj w wtpliwod susznod tego
twierdzenia Stalina owiadczajc, e paostwo sprzedaje jednak kochozom
rodki produkcji, takie rodki produkcji, jak drobny inwentarz, jak kosy i sierpy,
mae silniki itd. Uwaaj oni, e skoro paostwo sprzedaje kochozom te rodki
produkcji, to mogoby rwnie sprzedad im wszystkie inne rodki produkcji, na
przykad maszyny MTS.
Argument ten nie wytrzymuje krytyki. Oczywicie, paostwo sprzedaje
kochozom drobny mwentarz, jak to przewiduje statut artelu rolnego i
Konstytucja. Ale czy wolno stawiad na jednej paszczynie drobny inwentarz i
takie podstawowe rodki produkcji w rolnictwie, jak maszyny MTS lub,
powiedzmy, ziemia, ktra przecie rwnie jest jednym z podstawowych
73

rodkw produkcji w rolnictwie. Rzecz jasna, nie wolno. Nie wolno, gdy drobny
inwentarz w adnym stopniu nie decyduje o losie produkcji kochozowej,
podczas gdy takie rodki produkcji, jak maszyny MTS i ziemia, cakowicie
decyduj o losie rolnictwa w naszych wspczesnych warunkach.
Nie trudno zrozumied, e kiedy Stalin mwi, i rodkw produkcji nie sprzedaje
si kochozom, mia on na myli nie drobny inwentarz, lecz podstawowe rodki
produkcji rolnej: maszyny MTS, ziemi. Autorzy igraj sowami rodki
produkcji i mieszaj dwie rne rzeczy, nie spostrzegajc, e trafiaj kul w
pot.
Po wtre. Tt. Sanina i Wener powouj si dalej na to, e w okresie rozpoczcia
masowego ruchu kochozowego w koocu 1929 i na pocztku 1930 roku KC
WKP(b) sam by za tym, aeby przekazad kochozom na wasnod orodki
maszynowo-traktorowe domagajc si od kochozw pokrycia wartoci
orodkw maszynowo-traktorowych w cigu trzech lat. Uwaaj oni, e chocia
wwczas przedsiwzicie to upado na skutek ubstwa kochozw, to obecnie,
gdy kochozy stay si bogate, mona by byo powrcid do tej polityki
sprzeday MTS-w kochozom.
Ten argument rwnie nie wytrzymuje krytyki. KC WKP(b) rzeczywicie powzi
uchwa o sprzeday MTS-w kochozom na pocztku 1930 roku. Uchwaa ta
bya podjta na wniosek grupy kochonikw-przodownikw pracy jako
eksperyment, jako prba, z tym, aby w najbliszym czasie powrcid do tego
zagadnienia i ponownie je rozpatrzyd. Jednakowo ju pierwsze dowiadczenie
dowiodo niecelowoci tej uchway i po upywie kilku miesicy, mianowicie w
koocu 1930 roku, uchwala ta zostaa uchylona.
Dalszy wzrost ruchu kochozowego i rozwj budownictwa kochozowego
przekona ostatecznie zarwno kochonikw, jak i odpowiedzialnych
pracownikw, e skupienie podstawowych narzdzi produkcji rolnej w rkach
paostwa, w rkach orodkw maszynowo-traktorowych jest jedynym rodkiem
zapewnienia szybkiego tempa wzrostu produkcji kochozowej.
Wszyscy cieszymy si z kolosalnego wzrostu produkcji rolnej naszego kraju,
wzrostu produkcji zboowej, produkcji baweny, lnu, burakw itd. Co jest
rdem tego wzrostu? rdem tego wzrostu jest nowoczesna technika, liczne
74

nowoczesne maszyny obsugujce wszystkie te gazie produkcji. Nie chodzi tu o
technik w ogle, lecz o to, e technika nie moe stad w miejscu, musi si ona
wci doskonalid, e stara technika musi byd wycofywana z uytku i
zastpowana przez now, a nowa przez najnowsz. Bez tego jest nie do
pomylenia postp naszego socjalistycznego rolnictwa, nie do pomylenia s ani
wysokie plony, ani obfitod produktw rolnych. Ale co to znaczy wycofad z
uytku setki tysicy traktorw koowych i zastpid je gsienicowymi, zastpid
dziesitki tysicy przestarzaych kombajnw nowymi, wytworzyd nowe maszyny,
powiedzmy, dla upraw technicznych? Znaczy to ponosid miliardowe wydatki,
ktre mog si opacid dopiero po upywie 68 lat. Czy nasze kochozy mog
podoad takim wydatkom, jeli nawet s milionerami? Nie, nie mog, gdy nie s
one w stanie wzid na siebie miliardowych wydatkw, ktre mog si opacid
dopiero po upywie 68 lat. Wydatki te moe wzid na siebie tylko paostwo,
gdy ono i tylko ono jest w stanie wzid na siebie straty spowodowane przez
wycofanie z uytku starych maszyn i zastpienie ich nowymi, gdy ono i tylko
ono jest w stanie ponosid te straty w cigu 68 lat, aby po upywie tego okresu
zrekompensowad poniesione wydatki.
Co oznacza wobec tego danie sprzeday MTS-w na wasnod kochozom?
Oznacza to narazid kochozy na ponoszenie wielkich strat i zrujnowad je,
podwayd mechanizacj rolnictwa, obniyd tempo produkcji kochozowej.
Std wniosek: proponujc sprzeda MTS-w kochozom na wasnod tt. Sanina i
Wener robi krok wstecz, ku zacofaniu i usiuj zawrcid koo historii.
Przypudmy na chwilk, emy przyjli wniosek tt. Saninej i Wenera i zaczlimy
sprzedawad kochozom na wasnod podstawowe narzdzia produkcji, orodki
maszynowo-traktorowe. Co by z tego wyniko?
Wynikoby, po pierwsze, to, e kochozy stayby si wacicielami podstawowych
narzdzi produkcji, tj. znalazyby si w sytuacji wyjtkowej, w jakiej nie znajduje
si w naszym kraju ani jedno przedsibiorstwo, gdy jak 'wiadomo, nawet
przedsibiorstwa znacjonalizowane nie s u nas wacicielami narzdzi
produkcji. Czym mona uzasadnid t wyjtkow sytuacj kochozw, jakimi
wzgldami postpu, ruchu naprzd? Czy mona powiedzied, e taka sytuacja
sprzyjaaby podniesieniu wasnoci kochozowej do poziomu wasnoci
75

oglnonarodowej, e przypieszyaby przejcie naszego spoeczeostwa od
socjalizmu do komunizmu? Czy nie suszniej bdzie powiedzied, e taka sytuacja
mogaby tylko oddalid wasnod kochozow od wasnoci oglnonarodowej i
doprowadziaby nie do zblienia si do komunizmu, lecz na odwrt, do
oddalenia si od niego?
Wynikoby z tego, po drugie, rozszerzenie sfery dziaania cyrkulacji towarw,
gdy kolosalna ilod narzdzi produkcji rolnej znalazaby si w orbicie cyrkulacji
towarw. Jak tt. Sanina i Wener sdz, czy rozszerzenie sfery cyrkulacji
towarw moe sprzyjad naszemu posuwaniu si naprzd ku komunizmowi? Czy
nie suszniej bdzie powiedzied, e moe ono tylko zahamowad nasze posuwanie
si ku komunizmowi?
Podstawowy bd tt. Saninej i Wenera polega na tym, e nie rozumiej roli i
znaczenia cyrkulacji towarw w warunkach socjalizmu, nie rozumiej, e
cyrkulacja towarw jest nie do pogodzenia z perspektyw przejcia od
socjalizmu do komunizmu. Sdz oni widocznie, e i w warunkach cyrkulacji
towarw mona przejd od socjalizmu do komunizmu, e cyrkulacja towarw nie
moe temu przeszkodzid. Jest to gboki bd, ktry powsta na gruncie
niezrozumienia marksizmu.
Krytykujc komun gospodarcz Dhringa, dziaajc w warunkach cyrkulacji
towarw, Engels w swoim Anty-Dhringu dowid w sposb przekonujcy, e
istnienie cyrkulacji towarw musi nieuchronnie doprowadzid tak zwane
komuny gospodarcze Dhringa do odrodzenia kapitalizmu. Tt. Sanina i
Wener widocznie si z tym nie zgadzaj. Tym gorzej dla nich. My za, marksici,
wychodzimy ze znanej tezy marksistowskiej, e przejcie od socjalizmu do
komunizmu i komunistyczna zasada podziau produktw wedug potrzeb
wykluczaj wszelk wymian towarow, a zatem rwnie przeksztacenie
produktw w towary, a wraz z tym przeksztacenie ich w wartod.
Tak przedstawia si sprawa z wnioskiem i argumentami tt. Saninej i Wenera.
C jednak naley w koocu przedsiwzid, aeby podnied wasnod kochozow
do poziomu wasnoci oglnonarodowej?
76

Kochoz nie jest przedsibiorstwem zwykym. Kochoz pracuje na ziemi i uprawia
ziemi, ktra od dawna ju nie jest wasnoci kochozow, lecz
oglnonarodow. A zatem kochoz nie jest wacicielem uprawianej przezeo
ziemi.
Dalej. Kochoz pracuje przy pomocy podstawowych narzdzi produkcji,
stanowicych nie kochozow, lecz oglnonarodow wasnod. A zatem kochoz
nie jest wacicielem podstawowych narzdzi produkcji.
Dalej. Kochoz jest przedsibiorstwem spdzielczym, posuguje si prac swoich
czonkw i rozdziela dochody pomidzy czonkw wedug dniwek
obrachunkowych, przy czym kochoz ma wasne nasiona, ktre s co roku
odtwarzane i id do produkcji.
Nasuwa si pytanie: c waciwie znajduje si w posiadaniu kochozu, gdzie jest
ta wasnod kochozowa, ktr moe on zupenie swobodnie dysponowad,
wedug wasnego uznania? Tak wasnoci jest produkcja kochozu, wytwory
produkcji kochozowej: zboe, miso, maso, warzywa, bawena, buraki, len itd.,
nie liczc zabudowao i osobistego przyzagrodowego gospodarstwa
kochonikw.
Sprawa polega na tym, e znaczna czd tej produkcji, nadwyki produkcji
kochozowej id na rynek i wczaj si w ten sposb do systemu cyrkulacji
towarw. Ta wanie okolicznod przeszkadza obecnie w podniesieniu wasnoci
kochozowej do poziomu wasnoci oglnonarodowej. Dlatego z tego wanie
kooca naley te rozwind prac w celu podniesienia wasnoci kochozowej do
poziomu oglnonarodowej.
Aby podnied wasnod kochozow do poziomu wasnoci oglnonarodowej,
trzeba wyczyd nadwyki produkcji kochozowej z systemu cyrkulacji towarw i
wczyd je do systemu wymiany produktw midzy przemysem paostwowym a
kochozami. W tym tkwi istota rzeczy.
Nie mamy jeszcze rozwinitego systemu wymiany produktw, ale mamy
zacztki wymiany produktw w postaci opaty towarami produktw rolnych.
Jak wiadomo, produkcja kochozw uprawiajcych bawen, len, buraki oraz
innych kochozw ju od dawna opacana jest towarami; co prawda opacana
77

jest towarami niecakowicie, czciowo, jednakowo jest opacana towarami.
Przy okazji zauwamy, e termin opata towarami jest niefortunny, termin ten
naleaoby zastpid terminem wymiana produktw. Zadanie polega na tym,
aeby te zacztki wymiany produktw zorganizowad we wszystkich gaziach
rolnictwa i rozwind je w szeroki system wymiany produktw, tak aeby
kochozy otrzymyway za swoj produkcj nie tylko pienidze, lecz gwnie
niezbdne wyroby. System taki bdzie wymaga ogromnego zwikszenia
produkcji zbywanej przez miasto dla wsi, dlatego wypadnie wprowadzad go bez
szczeglnego popiechu w miar nagromadzania wyrobw miejskich. Ale
wprowadzad go trzeba konsekwentnie, bez wahao, zwajc krok za krokiem
sfer dziaania cyrkulacji towarw i rozszerzajc sfer dziaania wymiany
produktw.
System taki, zwajc sfer dziaania cyrkulacji towarw, uatwi przejcie od
socjalizmu do komunizmu. Ponadto umoliwi on wczenie podstawowej
wasnoci kochozw wytworw produkcji kochozowej do oglnego systemu
oglnonarodowego planowania.
To wanie bdzie realnym i decydujcym rodkiem podniesienia wasnoci
kochozowej do poziomu wasnoci oglnonarodowej w naszych wspczesnych
warunkach.
Czy taki system jest korzystny dla chopstwa kochozowego? Jest bezwarunkowo
korzystny. Korzystny, gdy chopstwo kochozowe bdzie otrzymywao od
paostwa znacznie wicej produktw i po cenach taoszych ni w warunkach
cyrkulacji towarw. Wszystkim wiadomo, e kochozy, ktre maj z paostwem
umowy o wymianie produktw (opata towarami), uzyskuj bez porwnania
wicej korzyci ni kochozy, ktre takich umw nie maj. Jeli rozszerzyd system
wymiany produktw na wszystkie kochozy w kraju, to korzyci te przypadn w
udziale caemu naszemu chopstwu kochozowemu.
J. Stalin
28 wrzenia 1952 r.


78

Przypisy:
1. F. Engels, Anty-Dhring, Warszawa 1949, str. 278. Red przek. polsk.
2. Tame. Red. przek. polsk.
3. Tame, str. 291. Red. przek. polsk.
4. W. I. Lenin, Dziea, tom 22, Warszawa 1951, str. 341342 Red. przek.
polsk.
5. Por.: K. Marks, Praca najemna i kapita, patrz: K. Marks i F. Engels, Dziea
wybrane, Warszawa 1949, tom I, str. 83. Red. przek. polsk.
6. Patrz tame, str. 338.
7. F. Engels, Anty-Dhring, cyt. wyd., str. 288. Red. przek. polsk.
8. Tame, str. 147.
9. Tame, str. 148.
10. Chlestakow postad z komedii Gogola Rewizor. Typ bezczelnie
lekkomylnego samochwaa. Std okrelenie chlestakowszczyzna. Red.
przek. polsk.
11. F. Engels, Anty-Dhring, cyt. wyd, str. 274275. Red. przek. polsk.

You might also like