You are on page 1of 9

A co si naprawd dzieje z dzieckiem, ktre z rnych stron bombardowane jest krytyk?

Czuje
si mao wartociowe, nie ceni w sobie teo, co je wyrnia, usiuje zasuy! na dobr ocen
otoczenia, a"e ma mae szanse, bo zawsze znajdzie si co, co mona skrytykowa!# $ieczne
szukanie potwierdzenia swojej wartoci na zewntrz staje si yciowym zadaniem i %
przek"e&stwem# 'opki udziaem takiej osoby s "iczne sukcesy, zadowo"enie
wsppracownikw, dobre stosunki z przyjacimi, ycie jest znone, a"e dy pojawiaj si
trudnoci w re"acjach, zwo"nienie z pracy, choroba w domu#### wiat wa"i si, bo czowiek nie
wierzy, e podoa wyzwaniom#
(soby o niskim poczuciu wasnej wartoci atwo daj si )wmanewrowywa!* w nadmierne
obcienia# Cae ycie pran zasuy! na uznanie+ powicaj si rodzinie, oddaj si pracy bez
reszty, wyciaj pomocn rk zapominajc o sobie, o swoich potrzebach, o swoich prawach#
,o&czy si to -rustracj, wypa"eniem, poczuciem, e "udzie s niewdziczni, wiat
niesprawied"iwy###
.akie osoby czsto wchodz w re"acje uza"eniajce# /"iski, czy wany czowiek 0zazwyczaj
zajmujcy w sercu to samo miejsce, co rodzic, ktreo akceptacji si pranie1 jest 2rdem
podanej pozytywnej oceny 3 nadania jej yciu wartoci# 4 nawet w warunkach, ktre
patrzcemu z zewntrz wydaj si nie do przyjcia, osoba uza"eniona bdzie trwa!, bo ci"e
czeka na uznanie, ci"e wierzy, e sytuacja si zmieni i w ko&cu )zasuy* na mio!#
5dy rodzice reprezentuj zupenie odmienne wiaty i nie szanuj wiata partnera, rodzi si
niebezpiecze&stwo powstania w dziecku kon-"iktu wewntrzneo# 6ie ma sposobu, by
zadowo"i! obydwoje rodzicw# 'ziecko )dzie"i si* na dwie czci# A"bo jest w zodzie z
zestawem wartoci reprezentowanych przez ojca, a"bo przez matk# 'ziecko nie umie
przekroczy! samodzie"nie tej bariery# 7otem w yciu ci"e szuka swojej droi i zachowuje si
troszk jak osoba z zaburzonym poczuciem rwnowai# Chodzi od jednej skrajnoci do druiej#
6p# kobieta raz chce by! on i matk, a po paru tyodniach czy miesicach sza"eje, e ju teo
duej nie wytrzyma, bo jest urodzona do robienia kariery# ,ady ko"ejny projekt 0a jest twrcza
w ciym poszukiwaniu zmiany status 8uo1 budzi wie"kie emocje i nadzieje, a"e nie udaje si o
zrea"izowa! do ko&ca, bo )drua strona* osobowoci sprzeciwia si takim wyborom i )cinie
) w swoj stron#
Aby umo"iwi! zdrowy rozwj dziecka w -azie oddzie"enia, rodzice dziecka musie"iby dorasta!
w atmos-erze szacunku i to"erancji d"a swoich impu"sw i uczu!# .y"ko tacy rodzice mo
przekaza! dziecku poczucie bezpiecze&stwa i pewnoci, w ktrym rozwija si jeo zau-anie#
Rodzice, ktrych dziecistwo byo pozbawione takiego klimatu, maj niezaspokojon
podstawow potrzeb przez cae !ycie poszukuj tego, czego w odpowiednim czasie nie
znale"li w swoich rodzicach, istoty, ktra cakowicie otworzy si na nich, w peni ich
zrozumie i bdzie powa!nie traktowa#$ %e poszukiwania skazane s na niepowodzenie,
gdy! dotycz sytuacji nieodwoalnie minionej, mianowicie okresu bezporednio po urodzeniu#
6ie s to jacy wyjtkowo 2"i rodzice, "ecz poniewa oni sami maj niezaspokojone potrzeby,
bdc w runcie rzeczy wci dzie!mi poszukujcymi koo, kim moyby rozporzdza!# A t
potrzeb zaspokaja im odd2wik ze strony dziecka# Dzieckiem mona dysponowa#$ &ziecko,
podobnie jak oni kiedy, nie ma dokd uciec$ &ziecko mo!na wychowa# tak, ze stanie si w
kocu dokadnie takim, jakie chcemy. 'o!na !da# od niego szacunku, oczekiwa#, !e bdzie
mylao i czuo to samo co my, pawi# si w jego mioci i podziwie, mo!na poczu# si
silnym w jego obecnoci, a jeli ma si go dosy#, zostawi# je obcym ludziom$ 9ona te by!
w centrum zainteresowania, dy dziecice oczy podaj za matk nieustannie# :ee"i kobieta w
re"acji ze swoj matk musiaa tumi! i wypiera! te potrzeby, to w obecnoci wasneo dziecka
wydobywaj si one z bin niewiadomoci, domaajc si zaspokojenia, i nic nie pomoe
naj"epsze nawet teoretyczne przyotowanie# 'ziecko czuje wyra2nie, o co chodzi, i szybko
rezynuje z wyraania wasneo cierpienia#
,iedy jednak p2niej, podczas terapii, to uczucie opuszczenia pojawia si na nowo u dorosych
"udzi, dzieje si to z tak intensywnoci, i cakowicie staje si d"a nas jasne; wwczas w
dzieci&stwie nie przey"iby oni teo b"u+ niezbdne byo do teo empatyczne otoczenie,
ktreo zabrako# '"ateo musie"i wszystko odrzuci!# :ednak twierdzenie, e te uczucia w o"e
nie istniay, oznaczaoby zakwestionowanie zdobyteo dziki terapii dowiadczenia#
7rzystosowanie si do potrzeb rodzicw prowadzi czsto do osobowoci )jak dyby* 0as if
personality) "ub teo, co okre"ane jest jako faszywe ja# Czowiek wyksztaca w sobie postaw,
dziki ktrej na zewntrz pokazuje jedynie to, czeo si od nieo oczekuje, i w ko&cu cakowicie
si z tym stapia# :eo prawdziwe :a nie moe si rozwija! i rnicowa!, dy nie ma praca
zaistnie!# 6ic dziwneo, e tacy pacjenci skar si na uczucie pustki, bezsensu, braku miejsca+
a"bowiem pustka ta jest rea"na# 6aprawd doszo do wydrenowania, zuboenia, czcioweo
zabicia wasnych mo"iwoci# 4ntera"no! dziecka zostaa boko zraniona, a tym samym
odcito to, co w nim ywe i spontaniczne# $ dzieci&stwie takich "udzi pojawiaj si czasem sny,
w ktrych dowiadczaj siebie jako czciowo martwych#
<-ektem trudnoci w dowiadczaniu i rozwijaniu wasnych prawdziwych uczu! jest powstanie
wizi, ktra uniemo"iwia oddzie"enie# =odzice odna"e2"i w faszywym ja dziecka poszukiwane
przez siebie potwierdzenie, namiastk brakujceo bezpiecze&stwa, a dziecko, ktre nie moo
zbudowa! wasneo poczucia bezpiecze&stwa, staje si, najpierw wiadomie, a p2niej
niewiadomie za"ene od rodzicw# 6ie moe zau-a! wasnym uczuciom, dy brak mu w tym
dowiadczenia, nie zna swoich prawdziwych potrzeb i jest w najwyszym stopniu obce d"a
siebie sameo# $ tej sytuacji nie potra-i oddzie"i! si od rodzicw i rwnie jako dorosy
pozostaje za"eny od potwierdzenia ze strony osb reprezentujcych rodzicw, takich jak
partner, rupa, a przede wszystkim wasne dzieci# $ spadku po rodzicach otrzymujemy
niewiadome, wyparte wspomnienia, ktre zmuszaj nas do ukrywania przed sob prawdziweo
ja# .ak oto samotno! w domu rodzinnym zastpiona zostaje izolacj wewntrzn.
Osoba cierpica zaczyna mwi o swoich uczuciach, traci sw potulno, lecz wci!, na skutek
dowiadcze& z dzieci&stwa, nie potra-i uwierzy!, e moe to robi! bez naraenia swojej
ezystencji# :ej dawne dowiadczenia ka oczekiwa! odrzucenia, obawia! si niechci i kary,
dy si broni i wa"czy o swoje prawa, "ecz wci na nowo dowiadcza wyzwo"enia, ktre
przynosi podjcie ryzyka# 7ocztek moe by! cakowicie niewinny, na"e pojawiaj si uczucia,
ktrych pacjent nie chciaby sobie w o"e uwiadamia!, a"e jest ju za p2no; sta si wra"iwy
na swoje wasne impu"sy i nie ma ju mo"iwoci odwrotu# $ tym momencie to zastraszone i
skazane kiedy na mi"czenie dziecko moe dowiadczy! siebie sameo w sposb, jaki do tej
pory wydawa mu si niemo"iwy# 9czyzn, ktry nidy dotd nie stawia wymaa& i
niezmordowanie rea"izowa oczekiwania innych, oarnia na"e wcieko!, dy terapeuta
)znowu* idzie na ur"op# A"bo zoci si, kiedy spotyka u terapeuty nowych pacjentw# Co si
dzieje? .o przecie nie zazdro!# (n w o"e nie zna teo uczucia> " mimo to# $ze%o oni tu
chc& $zyby oprcz mnie przychodzili tu jeszcze inni ludzie& 6idy dotd teo nie
zamani-estowa# ?azdroni mo"i by! inni 3 on nidy# A teraz jeo prawdziwe uczucia staj si
si"niejsze od zasad dobreo wychowania# 6a szczcie# :ednak na pocztku nieatwo odkry!
prawdziwe przyczyny wciekoci, dy kieruje si ona przeciw "udziom, ktrzy chc nam
pomc, np# przeciwko terapeucie i wasnym dzieciom 3 a wic "udziom, ktrzy budz w nas
mao "ku, dziki czemu atwiej skierowa! na nich aresj, cho! nie s jej przyczyn#
9atka, ktra w dzieci&stwie doznaa wie"u upokorze&, u wasnej crki szukaa zado!uczynienia
za dawne de-icyty w krzywdy#
'ania wielkoci jako (orma samookamywania
$szyscy podziwiaj )wie"kieo* czowieka, a on sam potrzebuje podziwu+ nie moe bez nieo
istnie!# $szystko, czeo si podejmuje, musi 3 i potra-i 3 robi! doskona"e 0po prostu inne zadania
o nie interesuj1# =wnie on sam jest peen podziwu d"a siebie 3 moe by! dumny ze swej urody,
mdroci, uzdo"nie&, sukcesw i osini!# @ecz w t"e zawsze czai si boka depresja w
oczekiwaniu na chwi", kiedy co si nie uda# Awaamy za natura"ne, e starzy bd2 chorzy "udzie,
ktrzy wie"e utraci"i, a"bo te np# kobiety w okresie k"imakterium, cierpi na depresj# ?apominamy
przy tym, e istniej osobowoci, ktre potra-i znie! utrat pikna, modoci, zdrowia czy
ukochanej osoby, nie u"eajc depresji, cho! odczuwaj boki smutek# 4 odwrotnie; s wie"ce
uta"entowani "udzie, cierpicy na depresje w rnych okresach ycia# '"aczeo? 7oniewa na
depresj nie ma miejsca tam, dzie poczucie wasnej wartoci oparte jest na prawdziwych
uczuciach a nie na posiadaniu okre"onych waciwoci#
?aamanie si poczucia wasnej wartoci u wie"kocioweo czowieka pokazuje z ca ostroci, e
w rzeczywistoci jest ono zawieszone w powietrzu; )przyczepione do ba"onika* 0sen jednej z
pacjentek1, przy sprzyjajcym wietrze unosi si w r, a"e na"e przekute, watownie spada na
ziemi, by "ee! tam teraz niczym ma"e&ki, ndzny strzpek# .aki czowiek nie rozwija w sobie
niczeo naprawd wasneo, na czym mby si p2niej oprze!, a"bowiem niebezpiecznie b"isko
dumy z udaneo dziecka skrywa wstyd za nie, je"i nie speni ono stawianych mu oczekiwa&B#
)*%+,-. /zym jest prawdziwe poczucie wasnej wartoci00 1ak je zbudowa#0 2 jaki
sposb czu# si wartociowym, je!eli nie mamy potwierdzenia w innych osobach0
/ez terapii osoba wie"kociowa nie potra-i zrezynowa! z traiczneo zudzenia, e podziw jest
rwnoznaczny z mioci# Czsto cae swoje ycie powica tej namiastce# 'opki nie uwiadomi
sobie prawdziwych potrzeb szacunku, zrozumienia, wyraania siebie i powaneo traktowania,
ktre odczuwaa jako dziecko i dopki nie bdzie moa przey! ich wiadomie, nie zrezynuje z
wa"ki o zewntrzne symbo"e mioci# :edna z pacjentek powiedziaa pewneo razu, e zawsze
musiaa )chodzi! na szczudach*# Czy czowiek, ktry sta"e uywa szczude, nie zazdroci tym,
ktrzy chodz na wasnych noach, nawet je"i wydaj mu si mniejsi i )bardziej przecitni* od
nieo? 4 czy nie nosi w sobie naromadzonej wciekoci na tych, ktrzy spowodowa"i, e nie umie
ju porusza! si bez szczude? $ runcie rzeczy zazdroci zdrowemu, ktry nie musi si tak
nieustannie wysi"a!, aby zasuy! na podziw, nie musi nic robi!, aby wydawa! si takim czy innym,
"ecz moe po prostu by! taki, jaki jest#
Czowiek wie"kociowy nidy nie jest naprawd wo"ny, cakowicie bowiem za"ey od podziwu
innych, a podziw ten zwizany jest z waciwociami, -unkcjami i osiniciami, ktre mo si w
kadej chwi"i zaama!#
&epresja 3 rewers manii wielkoci
'epresja w najrniejszy sposb zwizana jest ze skonnociami wie"kociowymi#
C# 'epresja pojawia si wwczas, dy na skutek zewntrznych oko"icznoci zaamuje si
'wielko!(# D to oko"icznoci takie jak; utrata urody, brak sukcesw zawodowych, brak -aceta,
ktry by mnie podziwia, zerwanie przez -aceta, brak zewntrznych potwierdze&, e jestem
wybitnie uta"entowana i inte"ientna#
6p# pojawia si rozpacz, ktra jest wywoana przez proces starzenia si, zwizana jest przede
wszystkim z koniecznoci rezynacji z kontaktw seksua"nych, w bi jednak odzywaj si
wczesne "ki przed opuszczeniem, ktrym nie mona ju przeciwdziaa! za pomoc nowych
zdobyczy# 7otuky si wszystkie jej zastpcze "ustra i znowu staj si bezbronna i zdezorientowana,
jak wtedy, kiedy byam ma dziewczynk, ktra w twarzy matki nie moa odna"e2! siebie#
E# $ fazowym nastpowaniu po sobie poczucia wie"koci i depresji ujawnia si ich pokrewie&stwo#
9amy do czynienia z dwiema stronami teo sameo meda"u, ktry moemy nazwa! -aszywym ja i
ktry kiedy zosta przyznany za okre"one osinicia# Aktor np# moe prze"da! si w oczach
zachwyconej pub"icznoci po udanym spektak"u i przeywa! uczucia boskiej wie"koci i
wszechmocy# A mimo to nastpneo ranka pojawiaj si uczucia pustki, bezsensu, a nawet wstydu i
zoci, jee"i 2rdem doznaneo poprzednieo wieczora szczcia bya nie ty"e twrcza
dziaa"no!, i"e przede wszystkim zastpcze zaspokojenie starych potrzeb odd2wiku,
odzwiercied"enia, bycia widzianym i rozumianym# :ee"i jeo twrczo! jest w znacznym stopniu
wo"na od tych potrzeb, wwczas aktor nastpneo dnia nie wpadnie w depresj, "ecz peen enerii
zajmie si nowymi zadaniami# :e"i jednak sukces poprzednieo wieczoru potrzebny by, aby
odeprze! wspomnienie wypartej w dzieci&stwie -rustracji, to 3 jak kada namiastka 3 przynosi
jedynie chwi"owe zaspokojenie# Czas, w ktrym moo nastpi! prawdziwe nasycenie, min ju
bezpowrotnie# .amteo dziecka ju nie ma i nie ma ju tamtych rodzicw# :e"i jeszcze yj,
zestarze"i si i uza"eni"i, nie maj ju wadzy nad synem i by! moe ciesz si z jeo sukcesw i
rzadkich odwiedzin# $ tera2niejszoci istniej sukcesy i podziw, a"e nie mo by! niczym wicej,
nie mo wypeni! starej dziury# 'awna rana za nie moe si zaoi!, dopki wiadomo! jej
istnienia wypierana jest przez sodkie odurzenie sukcesem# &epresja zbli!a do rany, ale dopiero
smutek i !al z powodu tego, czego zabrako, czego zabrako w decydujcym momencie,
prowadzi do jej zabli"nienia4$
)*%+,-. 2 jaki sposb samo prze!ycie i odkrycie uczu# z dziecistwa ma mnie
uzdrowi#0 2iem ju!, !e zachowywaam si wzorowo !eby zdoby# mio# rodzicw i !e oni
nigdy mnie nie kochali za to kim jestem, a nawet nie reagowali na moje prby zdobycia ich
uznania$ %a wiadomo# i smutek z niej wynikajcy jednak nie sprawia, !e czuj si lepiej 3
wrcz przeciwnie$ )oza tym, nie wiem jak mam !y#, jeli wolno mi by# sab$ 1ak
oszukiwaam siebie i byam 5mocna6, przynajmniej nie mylaam o tym jak mi "le$
utrata siebie 7 wyparcie wasnych reakcji emocjonalnych i odczu#
utrata siebie powoduje depresj
a wic eby )wrci! do siebie* musz by! szczera w przeywaniu i okazywaniu wasnych reakcji
emocjona"nych, nie ba! si, e przez nie strac szacunek a kto si obrazi, a przede wszystkim nie
ba! si wasneo osdu#
,tre emocje byy przez rodzicw w dzieci&stwie nie akceptowane?
strach m by! wymiewany i przyjmowany z niecierp"iwoci
na pewno przejawy mioci by przyjmowany z "kiem i niepewnoci, d"ateo nauczyam
si e naj"epiej na"ey nie pokazywa! mioci, nie przytu"a! si, nie caowa!, nie dawa!
prezentw, inorowa! si nawzajem, bo tak jest d"a wszystkich )bezpiecznie*
smutek 3 do tej pory u nas w domu komp"etnie nie ma racji bytu, jest krytykowany "ub
wymiewany, abso"utnie nie wo"no o okaza!
rado! rwnie w zasadzie inorowana, matk pamitam jako wiecznie zobojtnia,
zorzknia, zask"epion w sobie, nie ujawniajc adnych si"nych przey!, nie reaowaa
na moj rado! swoj radoci
jedyn wspieran emocj by niew i zo! 3 wida! byo, e matka te jest wcieka
)*%+,-. 1ak 5wrci# do siebie6 jeli nie jestem pewna, czy moje emocje s prawdziwe$
/zasem czuj co, co jest wynikiem wciekoci na dawne prze!ycia, zachowuj si
niesprawiedliwie i w sposb, ktry mi si nie podoba$ ,ie mog tego chyba przecie!
pielgnowa# i z tymi uczuciami nie walczy#00
$ie"e porad dotyczcych )postpowania* z pacjentami depresyjnymi ma charakter wyra2nie
manipu"acyjny# 6iektrzy psychiatrzy sdz, e trzeba pokaza! pacjentowi, i jeo poczucie
beznadziejnoci nie jest racjona"ne "ub te na"ey uwiadomi! mu jeo nadwra"iwo!# 9oim
zdaniem, takie postpowanie wspiera jedynie -aszywe ja przystosowanie emocjona"ne, a wic w
runcie rzeczy rwnie depresj# :e"i teo nie chcemy, musimy powanie traktowa! wszystkie
uczucia pacjenta# $anie jeo nadwra"iwo!, jeo wstyd, obwinianie siebie 0jake czsto pacjent
depresyjny wie, e reauje nadwra"iwie, i jak bardzo si za to oskara>1 tworz sz"ak prowadzcy
ku dawnym uczuciom i prawdziwej, ukrytej skardze, mimo e on jeszcze sam nie rozumie, do
czeo naprawd si odnosz# Aczucie beznadziejnoci czsto pasuje dokadnie do rea"nej dziecicej
sytuacji# 4m mniej rea"ne s te uczucia, im mniej pasuj do obecnej rzeczywistoci, tym wyra2niej
pokazuj, e s reakcj na nieznane sytuacje, ktre na"ey dopiero odkry!# :ee"i jednak nie wo"no
pacjentowi dowiadczy! w peni teo uczucia, "ecz zostaje mu ono wyperswadowane, to nie moe
on dokona! adnych odkry!, a depresja wituje swj prawdziwy trium-#
:edyn dro do wyzwo"enia si od depresji, jest prawdziwe oparcie we wasnym ):A* % czy"i
dostp do rzeczywistych potrzeb i uczu! i mo"iwo! artykuowania ich#
$sze"kie prby )przypodobania* si komu prowadz do depresji# Dzukanie oparcia w innych
"udziach, rupach terapeutycznych, sektach itp# nie jest dobre# 9oe doj! nawet do nao%u
uczestnictwa w %rupach, dy przekazuj one uczucie, e jest si podtrzymywanym, i wspieraj
i"uzj, e wyparte dziecice potrzeby mioci, zrozumienia i bezpiecze&stwa mo wci jeszcze
zosta! zaspokojone przez rup# @ecz i ten )narkotyk* nie jest w stanie naprawd rozpuci!
depresji, dopki dziecice uczucia wci s tumione#
$ okresie dojrzewania niektrzy modzi "udzie wybieraj wartoci przeciwstawne wartociom
rodzicw, tworz wic nowe ideay i prbuj je rea"izowa!# :ednak je"i te poszukiwania nie s
zakorzenione w odczuwaniu wasnych rzeczywistych uczu! i potrzeb, to mody czowiek uza"eni
si w podobny sposb od swoich nowych ideaw jak kiedy od rodzicw# 7onownie wyprze si
wasneo :a, aby by! zaakceptowanym i kochanym przez rup rwienikw bd2 przez partnera#
A"e to wszystko nie moe pomc naprawd unikn! depresji, dy rwnie jako dorosy, ten
czowiek nie jest sob, nie zna sameo siebie ani siebie nie kocha+ robi wszystko, aby kto pokocha
o tak, jak teo potrzebowa jako dziecko# 4 wci ma nadziej, e uda mu si uzyska! t mio!
dziki przystosowaniu do koo#
6ie na"ey wybacza! rodzicom# 6a"ey zaakceptowa! prawd, ze w przeszoci nie byo adnej
mioci, i e najwiksze nawet wysiki teo nie zmieni#
=odzice mnie upokarza"i i mn poardza"i w dzieci&stwie# 7oarda d"a mniejszeo i
sabszeo jest naj"epsz obron przed ujawnieniem wasneo poczucia niemocy, jest
przejawem odcitej saboci# .en, kto jest naprawd si"ny, zna swoje poczucie saboci i nie
musi demonstrowa! mocy przez upokarzanie innych# =odzice niewiadomie mszcz si na
dziecku za wasne upokorzenia demonstracyjnym podkre"eniem swojej )dorosoci*#
7onione dziecko chce czu! si si"niejsze w stosunkach z innymi, ponia i wzardza
sabszymi od siebie# 7oarda jest broni sabych, ktra chroni przed uczuciami
przypominajcymi wasn histori# A u 2rde kadej poardy, kadej dyskryminacji
odna"e2! moemy wadz doroseo nad dzieckiem# 9usimy wreszcie rozpuci! te
destrukcyjne wzorce zachowania, uwiadamiajc sobie emocjona"nie to )dziedzictwo*
przekazywane z poko"enia na poko"enie# Czowiek, ktry po"iczkuje, bije czy wiadomie
obraa innych, wie, e zadaje im b", nawet je"i nie rozumie, d"aczeo to robi# :e"i dzieci
wiadomie przeyj swoj wczesn niemoc i zo!, nie bd musiay z nimi wa"czy!,
naduywajc swojej wadzy#
9atka nie bdzie traktowa! sweo dziecka z szacunkiem, dopki nie zacznie dostrzea!, e aby np#
skry! wasn niepewno!, zawstydza swoje dziecko ironiczn uwa# A"e nidy nie zauway, jak
bardzo dziecko czuje si upokorzone, "ekcewaone i niedoceniane, jee"i nie nawie wiadomie
kontaktu z tymi uczuciami zamiast broni! si przed nimi ironi#
Antonio 'amasio, autor ksiki
)escartes* +rror 0CFFG1, na podstawie "icznych obserwacji i eksperymentw
stwierdza, e "udzie, ktrzy na skutek wypadkw "ub interwencji chiruricznych 0np# z
powodu nowotworu mzu1 utraci"i centrum emocji w mzu, nie ty"ko s niezdo"ni
do doznawania uczu!, "ecz nie potra-i rwnie podejmowa! decyzji i oranizowa!
swojeo ycia# 7ozostae sektory mzu mo -unkcjonowa! znakomicie, -unkcje
inte"ektua"ne mo by! nienaruszone, o czym wiadcz testy psycho"oiczne,
jedynie w zakresie odczuwania i dziaania stwierdza si znaczne zaburzenia#
7okazuje to wyra2nie, e aby czowiek m oranizowa! swoje ycie, musi mie!
dostp do swoich emocji# .o stwierdzenie wydaje si szcze"nie wane d"a zrozumienia skutkw
urazw
okresu dzieci&stwa# Co z punktu widzenia neurobio"oii przydarzyo si dzieciom,
ktrych "osy opisuje )ramat, dzieciom, ktrym uniemo"iwiono rozwj ycia
emocjona"neo? Czy moo si zdarzy!, e nie rozwiny w dostatecznym stopniu
"ub w o"e teo specy-iczneo orodka mzu, ktry umo"iwia nam dbanie o siebie
i innych? 9ateria k"iniczny i opisane w )ramacie przypadki zdaj si potwierdza!
tak hipotez#
nasze racjona"ne, konstruktywne dziaanie za"ey nie ty"ko
od sprawneo my"enia, a"e rwnie od mo"iwoci dostpu do prawdziwych emocji#
adna techno"oia nie zastpi nidy tej -unkcji mzu, musimy wic zatroszczy! si
w ko&cu o hiien i ku"tur naszych uczu!#
.erapie ciaa, bioeneretyka, esta"t,
terapia pierwotna, -ocusin to ty"ko ki"ka nazw okre"ajcych ten nurt# 9imo e
niektrzy "udzie ju dziki samemu dowiadczaniu uczu! odczuwaj rzeczywist
popraw, uwa"niajc ciao od napi!, w wie"u przypadkach, jak ju wspominaam,
dochodzi do naooweo uza"enienia od odreaowywania bo"esnych uczu!#
$zmacnia to za"eno! od pomaajceo, ktry mia zapewni! wyzwo"enie
)ogd" si z brakiem rekompensaty
/dzie Ci atwiej, je"i poodzisz si z tym, e ten wiat niestety nie jest sprawied"iwy i e d"a
Ciebie take najprawdopodobniej nie bdzie adnej rekompensaty#
Anna stracia ojca, dy bya nasto"atk, matka za j odrzucaa, -aworyzujc jej siostr# :ako
dorosa kobieta Anna wchodzia w nieudane zwizki z mczyznami, w ktrych bya 2"e
traktowana# 5dy wreszcie spotkaa sympatyczneo i ciepeo chopaka, potraktowaa o jako
rekompensat za cikie dzieci&stwo i nieudane zwizki# Dtaa si roszczeniowa % to, co on
chcia jej o-iarowa!, traktowaa jako jeo Hpsi obowizekH# .raktowaa o tak, jakby nie by
ty"ko jej chopakiem, a"e take jakby mia zastpi! zmareo ojca# (czekiwaa od nieo
bezwarunkowej mioci, nie dajc nic w zamian# 9ia by! po to, by zaspokoi! jej s-rustrowane
potrzeby mioci i akceptacji, sam jednak nie mia prawa zaspokaja! swoich potrzeb# Chopak
by cierp"iwy, stara si j zrozumie!, z czasem jednak poczu si wypa"ony i zdecydowa si na
zerwanie#
=ekompensata jest czym, co si na"ey i za co nie trzeba dawa! nic w zamian# Chopak Anny
natomiast nie by jej nic winien# 6ie pojawi si na wiecie po to, by by! czyj rekompensat# 9ia
swoje potrzeby i pranienia# Chcia jej o-iarowa! mio!, a"e w zamian mia prawo oczekiwa! teo
sameo# 'io# midzy kobiet a m!czyzn nigdy nie jest bezwarunkowa, jak
mio# midzy rodzicem a dzieckiem$ (czekiwanie Anny, e chopak zastpi jej ojca, byo
zatem nierea"istyczne#
Aby zaprzesta! niewiadomej dyskryminacji i przemocy wobec dzieci, najpierw musimy
uwiadomi! sobie jej istnienie# .y"ko wtedy, dy uwra"iwimy si na subte"ne i wyra-inowane
sposoby poniania dziecka, moemy rozwin! w sobie szacunek, ktreo ono potrzebuje od
pierwszeo dnia ycia, aby rozwija! si duchowo# 4stniej rne droi osinicia tej wra"iwoci;
moemy np# obserwowa! obce dzieci i prbowa! wczu! si w nie a"bo te, i to przede wszystkim,
rozwija! w sobie empati wobec wasneo "osu# Dzieckiem moe by dla mnie te inna osoba,
ktr uwaam za sabsz, !odn po!ardy.
&opuci# do siebie negatywne uczucia 3 znaczy pozwoli# sobie zareagowa# w gowie !alem,
zoci, zazdroci, itd$, a nastpnie wytumaczy# sobie, skd te uczucia si bior i
)R8.)R+/92+: 1. 3 co to znaczy00
7oprzez w"d i wiadome przeycie sytuacji z dzieci&stwa oraz uzmysowienie sobie naszych
uczu! jako dziecko, moemy jako doro"i "epiej zrozumie! swoje postpowanie# :ee"i jako doro"i,
bdziemy wiedzie! skd si pewne uczucia i zachowania u nas bior, bdzie mona je, w przypadku
pojawienia si, skontro"owa!, przemy"e! i zrozumie!#
/zy uczucia kiedy znikn0
)owiadczenie silnych emocji wyzwala nie ty"ko d"ateo, e pozwa"a )rozadowa!*
napicie ciaa, trwajce od czasw dzieci&stwa, "ecz przede wszystkim d"ateo, e
pozwa"a nam wyra2nie zobaczy! rzeczywisto!, uwa"nia od i"uzji, przywraca wyparte
wspomnienia i czsto rozpuszcza symptomy# $anie d"ateo dowiadczenie to
wzmacnia i rozwija# 'opiero dy dowiadczymy i zrozumiemy, e mamy prawo do
niewu, uczucie to moe si rozpuci!# 7owraca, i jest to w peni uzasadnione,
jedynie wtedy, dy pojawi si nowe przyczyny niewu
Czowiek, ktry przejdzie przez proces utraty i"uzji i przeyje a" i smutek, przed ktrymi i"uzje te
chroniy, nie musi rezynowa! z wybraneo spoeczneo czy po"ityczneo zaanaowania, jednak
jeo dziaanie stanie si wo"ne od przymusu powtarzania# (znacza to, e bdzie dziaa bardziej
wiadomie, w bardziej ukierunkowany sposb i "epiej rozumiejc motywy, a przy tym nie bdzie
sam sobie szkodzi#
ce"em terapii nie jest koryowanie "osu pacjenta, "ecz umo"iwienie mu spotkania si ze sob jako
dzieckiem, dowiadczenia a"u nad swym "osem, uwiadomienia sobie nowych mo"iwoci
doroseo#
7oarda, jak okazuje pacjent, stanowi kontynuacj wie"u wczeniejszych dowiadcze& w
jeo yciu i spenia -unkcj obrony przed niechcianymi uczuciami# ?nika, je"i zostan one
dowiadczone, np# rozpacz i wstyd dziecka, ktreo mio! nie bya odwzajemniona# 'opki sami
poardzamy innymi i przeceniamy znaczenie osini!, moemy wymyka! si uczuciu a"u, e nie
kochano nas, kiedy nie odnosi"imy sukcesw# 7oczucie wie"koci warantuje utrzymanie i"uzji;
byem kochany# :ednak uciekajc przed a"em i smutkiem w bi duszy wci czujemy si
przedmiotem upokorzenia# 9usimy bowiem ardzi! wwczas tym wszystkim w sobie, co nie jest
wspaniae, dobre i mdre# $ ten sposb wci przebywamy w samotnoci naszeo dzieci&stwa;
poardzam niemoc, saboci, niepewnoci, krtko mwic 3 bezbronnym dzieckiem we mnie i
innych# 5ardzimy tym maym bezbronnym, za"enym od innych, a"e rwnie niewyodnym czy
trudnym dzieckiem# ?i"ustruje to wyra2nie seria snw jedneo z moich pacjentw#
Czterdziestopicio"etni Ians, ktry z powodu mczcych o natrctw "eczy si u
dwch terapeutw, wci widzia si w swoich snach na wiey widokowej, stojcej na
przedmieciach jeo ukochaneo miasta# $ok wiey rozciay si bana# Dtojc na jej szczycie
rozkoszowa si widokiem miasta, jednoczenie jednak czu si smutny i opuszczony# $ wiey bya
winda i we nie czsto mia prob"emy z dostaniem bi"etu, aby wjecha! na r# Czasami po drodze
pojawiay si inne przeszkody# $ rzeczywistoci w miecie Iansa nie ma takiej wiey, a"e
poniewa na"eaa ona do krainy snu, Ians dobrze j zna# .en sen powtarza si bardzo czsto i
towarzyszyo mu zawsze uczucie osamotnienia# $ trakcie terapii sen u"ea bokim przemianom#
7o raz pierwszy Ians si zdziwi, kiedy pewneo razu przynio mu si, e co prawda posiada bi"et
wstpu, a"e wie rozebrano, co oznaczao, e utraci mono! o"dania wszystkieo z ry#
?amiast wiey we nie pojawi si most czcy bana z miastem# 9 wic pj! na piechot do
miasta i obejrze! wprawdzie )nie wszystko*, a"e )wie"e z b"iska*# Ians, ktry czu paniczny "k
przed jazd wind, odczu u", dy wjedanie na szczyt wiey przysparzao mu za
kadym razem prob"emw# Dkomentowa ten sen stwierdzajc, e by! moe nie jest ju skazany na
to, aby zawsze nad wszystkim panowa!, by! na szczycie, wszystko kontro"owa!, by! mdrzejszym
od innych itd# 9 teraz cakiem zwyczajnie chodzi! na piechot#
7oczu si wic tym bardziej zaskoczony, kiedy przynio mu si p2niej, e znajduje si w
windzie# .eraz jednak nie ba si ju# =ozkoszowa si jazd, wysiad na rze i poczu si bardzo
dziwnie, dy okazao si, e znajduje si na wyynie, z ktrej wida! do"in, a"e tam, w rze te
byo miasto z barwnym tariem, szko, w ktrej dzieci uczyy si ba"etu, a on m si do nich
przyczy! 0byo to marzenie jeo dzieci&stwa1# 6apotka rwnie rup dyskutujcych "udzi,
przysiad si do nich i wzi udzia w rozmowie# Czu, e ta rupa przyja o takieo, jaki jest#
9imo e sen wyraa raczej jeo pranienia ni rzeczywisto!, odera wan ro", ujawniajc jeo
prawdziwe potrzeby; potrzeb kontaktu, komunikacji, potrzeb kochania i bycia kochanym 3
wszystko to poza wsze"kim osianiem i pooni za sukcesem#
.en sen wywar oromne wraenie na Iansie, ktry powiedzia;
,szystkie wczeniejsze sny o wiey mwiy zawsze o mojej samotnoci i izolacji. ,
domu, jako najstarszy, zawsze wyprzedzaem rodze&stwo, moi rodzice nie dorwnywali mi
intelektualnie, byem wic sam z mymi duchowymi potrzebami. - jednej strony musiaem
nieustannie demonstrowa! swoj wiedz, aby traktowano mnie powanie, z dru%iej .
ukrywaem j, aby rodzice nie powiedzieli/ '0tudia uderzyy ci do %owy, czy uwaasz, ze
jeste lepszy od innych, bo mo%e studiowa!& 1dyby nie ofiarno! matki i cika fizyczna
praca ojca, ni%dy by ci si to nie udao(. ,ywoywao to we mnie poczucie winy i chciaem
ukry! swoj inno!, moje zainteresowania, talent. $hciaem by! taki jak wszyscy. "le
wwczas musiabym siebie zdradzi!.
Ians szuka wic swojej wiey, wa"czy z przeciwnociami 0trudna droa, bi"et wstpu, "k,
itd#1, a kiedy dociera na r, czu si samotny i opuszczony# 7ostawa rodzicw Iansa na"ey do
bardzo typowych, sprzecznych wewntrznie postaw wobec dzieci; z jednej strony niech! i
poczucie rywa"izacji, z druiej 3 zachcanie do jak najwikszeo wysiku i duma z sukcesw# Ians
musia stworzy! swoj wie i wa"czy! z przeciwnociami# $ ko&cu zbuntowa si przeciwko
przymusowi osiania i stresowi 3 i wiea znikna w pierwszym z przedstawionych snw# 9
zrezynowa! z wie"kociowej -antazji patrzenia na wszystko z ry i zb"iy! si do spraw )sweo
miasta* 0sweo :a1#
'opiero teraz Ians zrozumia, jak bardzo odradza si od innych, przyjmujc postaw
poardy, bdc jednoczenie oddzie"ony od sweo prawdziweo :a, od tej bezbronnej, niepewnej
czci w sobie#
$raz z pojawieniem si smutku i a"u z powodu teo, co nieodwraca"ne, poarda odchodzi#
=wnie ona na swj sposb suy za-aszowaniu rzeczywistoci# $ ko&cu
o wie"e mniej cierpimy, kiedy jestemy przekonani, e to nasza wina, i nikt nas nie rozumie#
9oemy wwczas prbowa! wyjania! innym, o co nam chodzi, podtrzymujc w ten sposb i"uzj
porozumienia 0)dybym ty"ko potra-i to odpowiednio wyrazi!*1#
,iedy rezynujemy z tych wysikw, dowiadczamy, e zrozumienie nidy nie byo
mo"iwe, dy wyparcie wasneo dzieciceo "osu przez rodzicw czynio ich "epymi na potrzeby
dzieci# =wnie wiadomi rodzice nie zawsze rozumiej potrzeby swych dzieci# :ednak bd
szanowa! uczucia dziecka take wtedy, dy bd one d"a nich niezrozumiae# $ takiej sytuacji
dziecko nie musi szuka! w poardzie schronienia przed bo"esn prawd, co zdarza si niestety
bardzo czsto#
Czowiek, ktry wiadomie
dowiadczy cierpienia zwizaneo ze swym traicznym "osem, stanie si take o
wie"e wra"iwszy na cierpienie innych, nawet je"i jest ono zamaskowane# :e"i
nauczy si traktowa! powanie wasne uczucia, nie bdzie wymiewa si z cudzych
i przerwie diabe"ski kr poardy#
$hat is danerous is when peop"e act out their aner and resentment in an unappropriate way#
4nterestin"y, peop"e can take out their rae on the peop"e who actua""y traumatized them but it sti""
can be Jery unappropriate, it sti"" can be actin out, because itKs too "ate# .heyKre not actua""y
workin throuh their rae and resentment, theyKre spi""in it out eJerywhere in ways that actua""y
donKt reso"Je it# .hatKs why the who"e persona"ity becomes centered around their aner and their
resentment# .heyKre spi""in it out in a way that just keeps repeatin the cyc"e oJer and oJer aain
and doesnKt he"p them moJe -orward# .hey "iJe in the aner constant"y#

You might also like