You are on page 1of 187

PRZEDMOWA

W tomie szstym Dzie wszystkich Wodzimierza Leni


na zamieszczono ksik Co robi? Palce zagadnienia na
szego ruchu (jesie 1901 luty 1902 roku) oraz prace na
pisane w okresie od stycznia do sierpnia 1902 roku.
W okresie tym w Rosji w dalszym cigu pogbia si
i zaostrza rewolucyjny kryzys; ruch rewolucyjny przeciw
ustrojowi samowadczo-obszarniczemu przybiera coraz bar
dziej masowy charakter. Demonstracje i strajki robotnikw
Petersburga, Jekaterynosawia, Rostowa nad Donem, Ra-
tum w lutymmarcu 1902 roku, demonstracje pierwszo
majowe w Saratowie, Wilnie, Raku, Ninym Nowogrodzie
i innych miastach daway jaskrawe wiadectwo rosncej ak
tywnoci i dojrzaoci politycznej klasy robotniczej
awangardy walki caego ludu z carskim samowadztwem.
Przeciwko obszarnikom powstali chopi w guberniach:
charkowskiej, potawskiej i saratowskiej; rozruchy chop
skie ogarny rwnie wiele innych rejonw, szczegln za
citoci i zorganizowaniem wyrniay si wystpienia
chopw Gurii (gubernia kutaiska). Chopi [...] zdecydowa
li, i zdecydowali zupenie susznie, e lepiej umiera w wal
ce z ciemizcami ni umiera bez walki mierci godow
(W. I. Lenin: Dziea, t. 6, Warszawa 1952, s. 435).
W tej sytuacji wyjtkowo duego znaczenia nabraa
walka leninowskiej Iskry przeciw ekonomizmowi, kt
ry stanowi gwn przeszkod na drodze rozwoju ruchu
robotniczego i socjaldemokratycznego w Rosji, o ideowe i
organizacyjne zespolenie rewolucyjnych, marksistowskich
elementw socjaldemokracji rosyjskiej, o utworzenie partii
nowego typu, nieprzejednanej wobec oportunizmu, wolnej
od kkowoci i frakcyjnoci, partii, ktra byaby politycz
nym przywdc klasy robotniczej, organizatorem i wodzem
rewolucyjnej walki przeciw samowadztwu i kapitalizmowi.
W walce o marksistowsk parti robotnicz wybitn rol
VII
PRZEDMOWA
odegraa ksika W. Lenina Co robi?, opublikowana w
marcu 1902 roku. Lenin uzasadni w niej i rozwin w zasto
sowaniu do nowej sytuacji historycznej idee K. Marksa
i F. Engelsa o partii jako o sile rewolucjonizujcej ruch
robotniczy, kierujcej nim i organizujcej go, opracowa pod
stawy teorii partii nowego typu, partii rewolucji proleta
riackiej. W tym znakomitym dziele rewolucyjnego marksiz
mu socjaldemokraci rosyjscy znaleli odpowiedzi na nurtuj
ce ich zagadnienia: stosunku midzy pierwiastkiem wia
domym a ywioowym w ruchu robotniczym, partii jako
politycznego przywdcy proletariatu, roli socjaldemokracji
rosyjskiej w dojrzewajcej rewolucji buruazyjno-demokra-
tycznej, form organizacyjnych, drg i metod tworzenia bojo
wej, rewolucyjnej partii proletariackiej.
Ksika Co robi? ukoronowaa ideowe rozgromienie
ekonomizmu, ktry Lenin uwaa za odmian midzyna
rodowego oportunizmu (bernsteinizmu) na gruncie rosyjskim.
Lenin odsoni spoeczne rda oportunizmu w szeregach
socjaldemokracji: wpyw buruazji i buruazyjnej ideologii
na klas robotnicz, korzenie si przed ywioowoci ruchu
robotniczego, pomniejszanie roli socjalistycznej wiadomoci
w ruchu robotniczym. Pisa on, e kierunek oportunistyczny
w midzynarodowej socjaldemokracji, ktry uksztatowa
si na przeomie wieku XIX i XX i podj prb rewizji
marksizmu pod sztandarem wolnoci krytyki, w caoci
przej swe teorie z literatury buruazyjnej, e osawiona
wolno krytyki to nic innego ni wolno przekszta
cania socjaldemokracji w demokratyczn parti reform,
wolno wprowadzania do socjalizmu buruazyjnych idei
i buruazyjnych pierwiastkw (niniejszy tom, s. 89).
Lenin wykaza, e midzy socjalistyczn ideologi pro
letariatu a ideologi buruazyjn trwa nieustanna i nieprze
jednana walka: ...zagadnienie przedstawia si tylko tak:
ideologia buruazyjna czy socjalistyczna. rodka tu nie ma
[...] Dlatego te wszelkie pomniejszanie ideologii socjali
stycznej, wszelkie odchodzenie od niej oznacza tym samym
umacnianie ideologii buruazyjnej (s. 39). Socjali
styczna wiadomo proletariatu wyjania rodzi si
nie z ywioowego ruchu robotniczego, lecz wnosi j do
ruchu robotniczego rewolucyjna partia marksistowska. Tote
najwaniejszym zadaniem partii proletariackiej jest walka
o czysto ideologii socjalistycznej, walka z buruazyjnymi
VIII
PRZEDMOWA
wDywami na klas robotnicz, z oportunistami przewod
nikami i nosicielami buruazyjnej ideologii w ruchu robot-
niczym. . .. . . .
Lenin ukaza przeogromne znaczenie teorii socjalizmu
naukowego dla ruchu robotniczego, dla caej dziaalnoci
rewolucyjnej, marksistowskiej partii klasy robotniczej:
rol przodujcego bojownika moe speni jedynie partia
kierujca si przodujc teori (s. 24). Lenin wykazywa,
e przodujca teoria ma szczeglnie wielkie znaczenie dla
socjaldemokraci i rosyjskiej ze wzgldu na historyczn
specyfik jej rozwoju i stojce przed ni zadania rewolu
cyjne.
W ksice Co robi?, podobnie jak w innych swych pra
cach z okresu iskrowskiego, powici Lenin wiele uwagi
sprawie stworzenia naukowych podstaw taktyki proleta
riatu Rosji i jego partii. Klasa robotnicza pisa po
winna i moe stan na czele powszechnego ruchu demokra
tycznego przeciw ustrojowi samowadczo-obszarniczemu, sta
si awangard wszystkich rewolucyjnych i opozycyjnych si
spoeczestwa rosyjskiego. Dlatego te organizowanie wszech
stronnego politycznego demaskowania samowadztwa byo
najwaniejszym zadaniem socjaldemokracji rosyjskiej, jed
nym z koniecznych warunkw politycznego wychowania
proletariatu. Byo jednym z palcych zagadnie ruchu
socjaldemokratycznego w Rosji. Ekonomici gosili gboko
bdne i szkodliwe pogldy na walk klasow proletariatu,
zawali j do sfery walki ekonomicznej, zawodowej. Poli
tyka taka, polityka trade-unionizmu, nieuchronnie prowa
dzia do podporzdkowania ruchu robotniczego buruazyjnej
ideologii i buruazyjnej polityce. Przeciwstawiajc si tej
oportunistycznej linii, Lenin sformuowa i uzasadni
podstawow tez marksizmu-leninizmu o rozstrzygajcym
znaczeniu walki politycznej w rozwoju spoeczestwa,
w proletariackiej walce o socjalizm: ...Najistotniejsze, de-
cydujce interesy klas mog by zaspokojone tylko przez
gruntowne przeobraenia polityczne w ogle; zwaszcza
podstawowy interes ekonomiczny proletariatu moe by
zaspokojony jedynie przez rewolucj polityczn, ktra zast
pi dyktatur buruazji dyktatur proletariatu (s. 45).
Wiele szkody wyrzdzio ruchowi socjaldemokratyczne
mu w Rosji korzenie si ekonomistw przed ywioowoci
w dziedzinie organizacyjnych zada proletariatu, ich cha
IX
PRZEDMOWA
upnictwo w zagadnieniach budownictwa partyjnego. rdo
chaupnictwa ekonomistw Lenin upatrywa w ogranicza
niu zada socjaldemokracji do zada o charakterze trade-
unionizmu, w mieszaniu dwch typw organizacji klasy
robotniczej: zwizkw zawodowych, ktre organizuj walk
ekonomiczn robotnikw, oraz partii politycznej bdcej
najwysz form klasowej organizacji klasy robotniczej.
Za naczelne i najwaniejsze zadanie socjaldemokratw ro
syjskich Lenin uwaa utworzenie oglnorosyjskiej scen
tralizowanej organizacji rewolucjonistw, czyli partii poli
tycznej nierozerwalnie zwizanej z masami, zdolnej do kiero
wania rewolucyjn walk klasy robotniczej. W jaki sposb
przystpi do tworzenia tego rodzaju organizacji, jak wy
bra drog Lenin wskaza ju w artykule Od czego za
cz?, opublikowanym w maju 1901 roku w Iskrze nr 4
(patrz W. Lenin: Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984,
s. 112), a uzasadni szczegowo w ksice Co robi?
Szerokie upowszechnienie si ksiki Lenina w Rosji
przyczynio si do zwycistwa leninowsko-iskrowskiego kie
runku w SDPRR. Ksika Co robi? odegraa wielk
rol w zespalaniu kadr partyjnych na gruncie marksizmu,
w przygotowaniu II Zjazdu partii i utworzeniu rewolucyjnej
partii marksistowskiej w Rosji. W pracy tej Lenin zada
mocny cios rewizjonistom w zachodnioeuropejskich par
tiach socjaldemokratycznych, reprezentowanym przez Bern
steina i jego zwolennikw, zdemaskowa ich oportunizm i
zdrad interesw klasy robotniczej.
Wyjtkowo doniose znaczenie dla ideowego zespolenia
rewolucyjnych socjaldemokratw rosyjskich mia projekt
programu SDPRR, opracowany w pierwszej poowie 1902
roku przez redakcj Iskry i Zarii i uchwalony na II Zje
dzie SDPRR (lipiec-sierpie 1903 roku). Publikowane w
niniejszym tomie Materiay do opracowania programu
SDPRR dobitnie charakteryzuj rol W. Lenina w przy
gotowaniu iskrowskiego projektu programu partii, w tej
walce o zasady, jaka towarzyszya dyskusji nad rnymi
projektami w redakcji Iskry. Dziki Leninowi w projekcie
programu zostaa wyranie sformuowana podstawowa teza
marksizmu teza o dyktaturze proletariatu; pniej Lenin
pisa, e zagadnienie dyktatury proletariatu zostao wczone
do programu SDPRR wanie w zwizku z walk przeciwko
Bernsteinowi, przeciwko oportunizmowi (W. I. Lenin:
X
PRZEDMOWA
Dziea, t. 31. Warszawa 1955, s. 344). W polemikach z Ple
chanowem, ktry zajmowa stanowisko chwiejne wobec wie
lu podstawowych zasad marksizmu, atakowanych przez
bernsteinistw, Lenin wykaza konieczno wczenia do
projektu programu tezy o wypieraniu drobnej produkcji przez
wielk jako nieuchronnym procesie w spoeczestwie kapi
talistycznym; na skutek jego nieustpliwoci wyranie zo
staa podkrelona w projekcie programu kierownicza rola
partii jako wiadomego rzecznika klasowego ruchu prole
tariatu oraz jasno wyraona idea hegemonii klasy robot
niczej.
W iskrowskim projekcie programu SDPRR jeden z naj
waniejszych dziaw stanowia jego cz agrarna, ktr
napisa W. Lenin. Konieczno konsekwentnie respektuj
cego zasady programu agrarnego bya tym bardziej naglca,
e marksistowskie idee w kwestii agrarnej musieli socjalde
mokraci utrwala w toku walki z odradzajcym si w postaci
partii eserowcw narodnictwem, pretendujcym do roli
rzecznika i obrocy interesw chopstwa. Bez programu
agrarnego, bez okrelenia przewodnich zasad polityki so
cjaldemokratycznej w kwestii chopskiej, SDPRR nie
zdoaaby sprosta niezwykle wanemu zadaniu utrwalenia
swego wpywu wrd chopstwa, umocnienia zarysowujcego
si na pocztku XX wieku sojuszu klasy robotniczej i chopst
wa. W programie agrarnym rewolucyjnej socjaldemokracji
rosyjskiej zostay wysunite dania utworzenia komitetw
chopskich w celu zwrotu chopom tych ziem, ktre zostay
im odcite przy likwidacji prawa paszczynianego, zniesie
nia opat z tytuu wykupu i czynszu oraz zbiorowej pprki
itd.; celem tych da partii proletariackiej byo pobudzi
chopstwo do walki z wszelkimi pozostaociami paszczyzny,
sprzyja rozwojowi walki klasowej na wsi.
W artykule Program agrarny socjaldemokracji rosyjs
kiej Lenin wyjani podstawowe dania socjaldemokraty
cznego programu agrarnego w przededniu rewolucji burua-
zyjno-demokratycznej, dokona gbokiej analizy ich klaso
wej treci i uwarunkowa historycznych. Lenin podkrela,
e danie zwrotu odcinkw jest punktem najwaniejszym,
centralnym, ktry nadaje programowi agrarnemu specjalny
charakter (niniejszy tom, s. 297). Rwnoczenie nie wyklu
cza te moliwoci wysunicia w okrelonym momencie
rewolucyjnym dania nacjonalizacji ziemi zamiast dania
XI
PRZEDMOWA
zwrotu odcinkw. Ta teza artykuu wzbudzia powane r
nice pogldw w redakcji Iskry: wystpili przeciw niej
Plechanow, Akselrod i Martow, ktrzy nie doceniali rewo
lucyjnych moliwoci i znaczenia ruchu chopskiego. Rni
ce te w pewnym stopniu stanowiy zapowied przyszych roz
bienoci midzy bolszewikami a mienszewikami. Pniej,
w okresie pierwszej rewolucji rosyjskiej (19051907),
w warunkach wielkiego oywienia ruchu chopskiego, Le
nin wysun zagadnienie rewizji programu agrarnego, za
stpienia dania zwrotu odcinkw daniem konfiskaty
caej ziemi obszarniczej i w okrelonych warunkach po
litycznych nacjonalizacji ziemi.
Napisane przez Lenina Sprawozdanie redakcji Iskry
dla narady (konferencji) komitetw SDPRR, jego List do
Zwizku Pnocnego SDPRR, notatki Odpowied Czy
telnikowi* i O grupie Walka s powicone walce Iskry
0 ideowe i organizacyjne zespolenie SDPRR na gruncie
programu, taktyki i zasad organizacyjnych rewolucyjnego
marksizmu.
W Sprawozdaniu redakcji Iskry... Lenin ostro wy
stpuje przeciw deniu ekonomistw do przeksztacenia
zwoanej przez nich konferencji w Biaymstoku (w kocu
marca 1902 roku) w II Zjazd partii; wysuwa plan wszech
stronnego i gruntownego przygotowania zjazdu SDPRR,
ktry by zdoa odrodzi parti i rozwiza najwaniejsze
problemy oglnopartyjne: uchwalenie programu, opraco
wanie taktyki walki proletariackiej przeciw samowadztwu
1kapitalizmowi i in. Lenin pisa, e od zjazdu Socjaldemo
kratycznej Partii Robotniczej Rosji wszyscy oczekuj obec
nie uchwa mogcych sprosta wszystkim rewolucyjnym zada
niom wspczesnoci, e jeli zrezygnujemy teraz, w tym
naprawd krytycznym momencie, to moemy pogrzeba
wszystkie nadzieje socjaldemokracji na hegemoni w walce
politycznej (s. 272273).
List Lenina do Zwizku Pnocnego SDPRR orga
nizacji, ktra jako jedna z pierwszych udzielia poparcia
Iskrze stanowi wzr pryncypialnej krytyki wrd to
warzyszy. Odnotowujc wady programu, uchwalonego na
zjedzie Zwizku Pnocnego w styczniu 1902 roku, oraz
wykazujc jego autorom niezrozumienie szeregu podstawo
wych zagadnie teorii marksizmu, Lenin wzywa dziaaczy
Zwizku Pnocnego, by aktywnie wczyli si zarwno do
XII
PRZEDMOWA
sprawy partyjnego zjednoczenia rewolucyjnej socjaldemo
kracji, jak te do opracowania programu partii.
W warunkach dojrzewania rewolucji w Rosji, pod wpy
wem wzmagajcego si ruchu rewolucyjnego robotnikw,
chopw i wszystkich ludzi pracy nastpuje organizacyjne
i polityczne wyodrbnianie si rewolucyjnych i opozycyj
nych partii i nurtw. SDPRR musiaa okreli swj stosu
nek do tych partii i nurtw zgodnie z tym, jakich klas i
warstw interesy one wyraay.
Na przeomie roku 1901 i 1902 w rezultacie zjednoczenia
rosyjskich i zagranicznych grup i kek narodnickich po
wstaa partia socjalistw-rewolucjonistw (eserowcw). Uak
tywnienie si starczo zniedoniaego narodnictwa sta
nowio powane niebezpieczestwo dla rewolucyjnej partii
marksistowskiej i ponownie wysuno przed socjaldemokra
cj zadanie walki z tym kierunkiem drobnomieszczaskiego
socjalizmu: Socjalrewolucjonaryzm jest jednym z tych
przejaww drobnomieszczaskiej chwiejnoci ideowej i drob
nomieszczaskiej wulgaryzacji socjalizmu, z ktrymi socjal
demokracja zawsze powinna i bdzie prowadzi zdecydowan
wojn pisa Lenin w artykule Dlaczego socjaldemokra
cja powinna wypowiedzie zdecydowan i bezwzgldn woj
n socjalistom-rewolucjonistom? (s. 343). Ostrej krytyce
programu agrarnego i taktyki eserowcw powicony jest
artyku Lenina Rewolucyjne awanturnictwo. Na rozbie
no pogldw w kwestii zasad taktycznych, reprezento
wanych przez rewolucyjnych socjaldemokratw i eserow
cw, Lenin wskaza rwnie we wstpie do proklamacji
Komitetu Doskiego SDPRR Do obywateli Rosji.
Opublikowane w Iskrze artykuy Lenina Agitacja
polityczna a klasowy punkt widzenia oraz List do dzia
aczy ziemstw s powicone ksztatowaniu i uzasadnianiu
podstaw taktyki socjaldemokracji wobec ruchu opozycyjnego
liberalnej buruazji. Lenin uwaa za moliwe i konieczne
wykorzystanie tego ruchu, popieranie przejaww niezado
wolenia i protestu w rodowisku liberaw, krytykujc jed
noczenie ich poowiczno i tchrzostwo: Partia proleta
riatu powinna umie chwyci kadego liberaa wanie w
tym momencie, gdy zamierza si on posun naprzd o
yerszek, i zmusi go do tego, by posun si o arszyn. A
jeli si uprze to pjdziemy naprzd bez niego i mimo
niego (s. 251). W artykuach W zwizku z preliminarzem
XIII
PRZEDMOWA
budetowym pastwa, Oznaki bankructwa, Z ycia
ekonomicznego Rosji, Projekt nowej ustawy o strajkach
Lenin analizuje sytuacj ekonomiczn Rosji, demaskuje
antyludowy charakter polityki caratu, daje plastyczny
obraz rozkadu samowadczo-obszarniczego ustroju.
W dziale Teksty robocze zamieszczono w niniejszym to
mie: Konspekt pierwszego projektu programu Plechanowa
i niektre do niego poprawki, Plan komunikatu o przebiegu
prac nad projektem programu, Pierwotny wariant czci
teoretycznej projektu programu, Szkice planu projektu
programu, Szkice projektu programu, Zarys poszczegl
nych punktw praktycznej czci projektu programu,
Zapis I i II ustpu pierwszego projektu programu Plecha
nowa oraz szkic pierwszego ustpu teoretycznej czci pro
gramu, Pierwotny wariant czci agrarnej i zakoczenia
projektu programu, Uzupenienia dziau agrarnego i fab
rycznego w projekcie programu. Teksty te wiadcz o ogrom
nej pracy Lenina, woonej w przygotowanie projektu pro
gramu Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji, daj
peniejsze wyobraenie o jego roli w opracowywaniu przez
redakcj Iskry projektu praktycznej czci programu
partii, do ktrej napisa on nie tylko dzia agrarny, ale
take pierwotny wariant zakoczenia. Wielce interesujcy
jest rwnie szkic pierwszego ustpu teoretycznej czci
leninowskiego projektu programu SDPRR, ilustrujcy jedn
z najostrzejszych polemik w redakcji Iskry: na naradzie
redakcji Iskry w Monachium (stycze 1902 roku) podczas
dyskutowania pierwszego projektu Plechanowa pozosta
wiono otwart (3 gosy za i 3 przeciw) kwesti tego, czy
nie rozpocz od wskazania na Rosj (Leninskij sbor-
nik II, 1924, s. 15), jak to proponowa Lenin.
W dziale Teksty robocze zamieszczono rwnie Odpo
wiedzi na uwagi Plechanowa i Akselroda do artykuu Pro-
gram agrarny socjaldemokracji rosyjskiej, dotyczce kon
fliktu powstaego midzy Leninem a Plechanowem w cza
sie dyskutowania tego artykuu w redakcji Iskry.
W dziale Materiay dodatkowe zamieszczono dwa
listy Lenina do dyrektora Muzeum Brytyjskiego (21 i 24
kwietnia 1902 roku) z prob o umoliwienie mu korzysta
nia z biblioteki muzeum.
Instytut Marksizmu-Leninizmu
przy KC KPZR
CO ROBI?
PAACE ZAGADNIENIA NASZEGO RUCHIU
...Walka partyjna wanie dodaje
partii sil i ywotnoci, najwikszym
dowodem saboci partii jest jej mgli-
sto i przytpienie ostro zarysowa
nych rnic, partia wzmacnia si
przez to, e si oczyszcza...
(z listu Lassalle^ do Marksa
z 24 czerwca 1852 r.)
Napisane jesie 1901 luty 1902 r.
W pitym wydaniu
rosyjskim wydrukowano
wedug tekstu ksitki,
sprawdzonego z tekstem
zbioru: Wt. lljin:
Zo 12 let", 1907
Opublikowano w marcu 1902 r.
w Stuttgarcie w formie ksiiki
Okadka ksiki W. Lenina Co robi? 1902 r.
W zmniejszeniu
Strona tytuowa pierwszego wydania ksiki W. Lenina Co robi?
w jzyku polskim.
W zmniejszeniu
Broszura niniejsza wedug pierwotnego planu auto
ra miaa by powicona szczegowemu rozwiniciu
myli wypowiedzianych w artykule Od czego zacz?
(Iskra2nr 4, maj 1901 r.)*. Musimy wic przede wszystkim
przeprosi czytelnika za spnione spenienie danej tam
(i powtrzonej w odpowiedzi na liczne prywatne zapytania
i listy) obietnicy. Jedn z przyczyn tego opnienia bya
prba zjednoczenia wszystkich zagranicznych organizacji
socjaldemokratycznych, podjta w czerwcu ubiegego (1901)
roku3. Trzeba byo oczywicie czeka na wyniki tej prby,
gdy w razie jej sukcesu wypadoby, by moe, wykada
pogldy organizacyjne Iskry pod nieco innym ktem widze
nia, w kadym za razie sukces taki rokowaby nadziej,
e bardzo szybko zostanie pooony kres istnieniu dwch
nurtw w socjaldemokracji rosyjskiej. Jak czytelnikowi wia
domo, prba zakoczya si niepowodzeniem i co posta
ramy si udowodni niej nie moga zakoczy si ina
czej po nowym zwrocie czasopisma Raboczeje Dieo4
w nrze 10 ku ekonomizmowi. Bezwzgldnie konieczne
okazao si podjcie zdecydowanej walki z tym nurtem
mglistym i mao sprecyzowanym, lecz za to tym bardziej
trwaym i zdolnym do odradzania si w rnorodnych po
staciach. Odpowiednio do tego zmieni si i znacznie roz
szerzy pierwotny plan broszury.
Gwnym jej tematem miay by trzy zagadnienia wy
sunite w artykule Od czego zacz? Mianowicie: zagad
nienia charakteru i gwnej treci naszej agitacji politycznej,
naszych zada organizacyjnych, planu zbudowania jednocze-
PRZEDMOWA
Patrz Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 112. Red.
2-0205
3
PRZEDMOWA
nie i z rnych stron bojowej organizacji oglnorosyjskiej.
Zagadnienia te ju od dawna interesuj autora, ktry pr
bowa je podejmowa jeszcze w pimie Raboczaja Gazieta5,
podczas jednej z nieudanych prb jego wznowienia (patrz
rozdzia V). Ale pierwotny zamiar ograniczenia si w bro
szurze do analizy tych tylko trzech zagadnie i wyoenia
swych pogldw w miar monoci w formie pozytywnej, bez
uciekania si lub niemal bez uciekania si do polemiki,
okaza si cakowicie niewykonalny z dwch przyczyn. Z
jednej strony ekonomizm okaza si o wiele ywotniejszy,
ni przypuszczalimy (uywamy sowa ekonomizm w
szerokim znaczeniu, tak jak zostao ono wyjanione w nrze
12 Iskry (grudzie 1901 r.), w artykule Rozmowa z obro
cami ekonomizmu, ktry, e tak powiemy, nakreli konspekt
przedstawianej czytelnikowi broszury*). Stao si niewtpli
we, e rozbiene pogldy na rozwizanie tych trzech zagad
nie w znacznie wikszym stopniu tumacz si zasadnicz
przeciwstawnoci dwch nurtw w socjaldemokracji rosyjs
kiej ni rnic zda co do szczegw. Z drugiej strony
zaskoczenie ekonomistw z powodu faktycznego przepro
wadzenia w Iskrze naszych pogldw wiadczyo w sposb
oczywisty, e czsto mwimy dosownie rnymi jzykami,
e wobec tego nie moemy si porozumie w adnej sprawie,
jeeli nie bdziemy zaczynali ab ovo, e trzeba koniecznie
podj prb moliwie bardziej popularnego, popartego jak
najliczniejszymi i konkretnymi przykadami, systematycz
nego rozmwienia si ze wszystkimi ekonomistami co do
wszystkich zasadniczych punktw naszych rozbienoci.
Postanowiem wic podj tak prb rozmwienia si,
w peni uwiadamiajc sobie, e bardzo powanie zwikszy
to objto broszury i opni jej wydanie, ale nie widzc za
razem jakiejkolwiek innej moliwoci spenienia obietnicy,
ktr daem w artykule Od czego zacz? Musz wic,
przepraszajc za opnienie, przeprosi rwnie za ogromne
braki w literackim oszlifowaniu broszury: musiaem praco
wa z jak najwikszym popiechem, odrywany w dodatku
przez rne inne prace.
Analiza trzech wskazanych wyej zagadnie stanowi
nadal gwny temat broszury, zacz jednak musiaem od
dwch zagadnie oglniejszych: dlaczego takie niewinne
Patrz Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 334341. Red.
4
PRZEDMOWA
naturalne haso jak wolno krytyki stanowi dla nas
nrawdziwy sygna bojowy? dlaczego nie moemy porozu
mie si nawet w podstawowej sprawie roli socjaldemokracji
wobec ywioowego ruchu masowego? Nastpnie, wykad
pogldw na charakter i tre agitacji politycznej przekszta
ci si w wyjanienie rnicy midzy polityk trade-unioni-
styczn a socjaldemokratyczn, wykad za pogldw na
zadania organizacyjne w wyjanienie rnicy midzy za
dowalajcym ekonomistw chaupnictwem a niezbdn
naszym zdaniem organizacj rewolucjonistw. Poza tym
obstaj tym bardziej przy planie oglnorosyjskiej gazety
politycznej, im mniej byy uzasadnione wysunite przeciw
niej sprzeciwy i im mniej odpowiedziano mi merytorycznie
na postawione w artykule Od czego zacz? pytanie, jak
moglibymy jednoczenie ze wszystkich stron zabra si
do budowy niezbdnej dla nas organizacji. Wreszcie mam
nadziej, e w kocowej czci broszury wyka, i zrobi
limy wszystko, co od nas zaleao, aby zapobiec ostatecz
nemu zerwaniu z ekonomistami, ktre okazao si jednak
nieuniknione; e Raboczeje Dieo nabrao szczeglnego,
historycznego, jeli chcecie, znaczenia, poniewa najpe
niej, najplastyczniej wyrazio nie konsekwentny ekono
mizm, lecz owo rozprzenie i owe wahania, ktre stanowiy
cech charakterystyczn caego okresu w historii socjaldemo
kracji rosyjskiej; i e dlatego nabiera znaczenia rwnie
nazbyt szczegowa, na pierwszy rzut oka, polemika z
czasopismem Raboczeje Dieo, nie moemy bowiem i
naprzd, jeeli nie zlikwidujemy ostatecznie tego okresu.
Luty 1902 r.
N. Lenin
DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI
a) COOZNACZA WOLNO KRYTYKI?
Wolno krytyki to niewtpliwie najmodniejsze has
o obecnego okresu, najczciej uywane w sporach midzy
socjalistami a demokratami wszystkich krajw. Na pierw
szy rzut oka trudno wyobrazi sobie co dziwniejszego ni
to uroczyste powoywanie si jednej ze stron toczcych spr
na wolno krytyki. Czyby ze rodowiska postpowych
partii rozlegy si gosy przeciw temu konstytucyjnemu pra
wu wikszoci krajw europejskich, ktre zapewnia wol
no nauki i bada naukowych? Co tu nie jest w porzd
ku! bdzie musia powiedzie sobie kady postronny
czowiek, ktry usysza modne haso powtarzane na wszyst
kich rogach ulic, ale nie wnikn jeszcze w istot rozbienoci
midzy toczcymi spr stronami. Haso to jest widocznie
jednym z tych umownych okrele, ktre, jak pseudonimy,
wskutek uywania nabieraj mocy obowizujcej i staj
si niemal imionami wasnymi.
Istotnie dla nikogo nie jest tajemnic, e we wspczes
nej socjaldemokracji midzynarodowej* powstay dwa kie
runki i e walka midzy nimi to rozpala si i wybucha jaskra
wym pomieniem, to cichnie i tli si pod popioem sugestyw
* Przy okazji. W dziejach najnowszego socjalizmu jest to bodaj wyjt
kowe i w swoim rodzaju nader pocieszajce zjawisko, e wa pomidzy
rnymi kierunkami w onie socjalizmu po raz pierwszy z narodowej prze
ksztacia si w midzynarodow. Dawniej spory midzy lassalczykami a
eisenachczykami *, midzy guesdystami a posybilistami7, midzy fabianami
a socjaldemokratamia, midzy narodowolcami9 a socjaldemokratami pozo
staway sporami czysto narodowymi, odzwierciedlay waciwoci czysto
narodowe, toczyy si, e tak powiem, w rnych paszczyznach. Obecnie
(wida to ju teraz zupenie wyranie) angielscy fabianie, francuscy mini-
sterialici, niemieccy bernsteinicil9, rosyjscy krytycy wszystko to Jedna
rodzina, wszyscy wychwalaj si wzajem, ucz si jedni od drugich i wspl
nie ruszaj w pochd przeciwko dogmatycznemu marksizmowi. By moe.
DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI
nych rezolucji o zawieszeniu broni. Na czym polega nowy
kierunek, krytycznie odnoszcy si do dawnego, dog
matycznego marksizmu, wystarczajco jasno powiedzia
Bernstein, pokaza za Millerand.
Z partii rewolucji socjalnej powinna socjaldemokracja
przeksztaci si w demokratyczn parti reform socjal
nych. To danie polityczne Bernstein obwarowa ca
bateri do zgrabnie skomponowanych nowych argumen
tw i wywodw. Negowano moliwo naukowego uzasad
nienia socjalizmu i udowodnienia z punktu widzenia mate
rialistycznego pojmowania dziejw, e jest on konieczny i
nieunikniony; negowano fakt rosncej ndzy, proletaryzacji
i zaostrzania si sprzecznoci kapitalizmu; goszono, e sa
mo pojcie celu ostatecznego nie wytrzymuje krytyki, i bez
wzgldnie odrzucano ide dyktatury proletariatu; negowano
zasadnicz przeciwstawno liberalizmu i socjalizmu; ne
gowano teori walki klasowej, ktra rzekomo nie znajduje za
stosowania w spoeczestwie cile demokratycznym, rzdzo
nym zgodnie z wol wikszoci itd.
W ten sposb daniu zdecydowanego zwrotu od rewo
lucyjnej socjaldemokracji ku buruazyjnemu socjalrefor-
matorstwu towarzyszy nie mniej zdecydowany zwrot ku
buruazyjnej krytyce wszystkich podstawowych idei mark
sizmu. A poniewa t krytyk marksizmu uprawiano ju
od dawna zarwno z trybuny politycznej, jak i z katedry
uniwersyteckiej oraz w mnstwie broszur i w szeregu uczo
nych traktatw, poniewa caa dorastajca modzie klas
owieconych w cigu dziesicioleci bya systematycznie
wychowywana na tej krytyce to nic dziwnego, e nowy
krytyczny kierunek w socjaldemokracji wyoni si niejako
od razu w zupenie gotowej postaci, niby Minerwa z gowy
Jowisza. Pod wzgldem treci kierunek ten nie musia si
rozwija ani ksztatowa: zosta po prostu przeniesiony
z literatury buruazyjnej do socjalistycznej.
Dalej. Jeeli teoretyczna krytyka Bernsteina i jego
zapdy polityczne byy jeszcze dla kogo niejasne, to Fran
cuzi postarali si o pogldowe zademonstrowanie nowej
metody. Francja i tym razem potwierdzia sw tradycyjn
e w tym pierwszym prawdziwie midzynarodowym starciu z oportunizmem
socjalistycznym midzynarodowa rewolucyjna socjaldemokracja okrzepnie
dostatecznie, aby pooy kres reakcji politycznej, od dawna Ju panujcej
w Europie?
7
CO ROBI?
reputacj kraju, w ktrym dziejowe walki klasowe bardziej
ni gdziekolwiek doprowadzane byy [...] do ostatecznego
rozstrzygnicia (Engels, z przedmowy do pracy Marksa:
Der 18 Brumaire)11. Socjalici francuscy nie teoretyzowali,
lecz zaczli po prostu dziaa; bardziej rozwinite pod
wzgldem demokratycznym warunki polityczne Francji
pozwoliy im od razu przej do praktycznego bernsteiniz-
mu z wszystkimi jego konsekwencjami. Millerand da
pikny przykad tego praktycznego bernsteinizmu nie
bez powodu zarwno Bernstein, jak i Vollmar zaczli tak
gorliwie broni i wychwala Milleranda! Rzeczywicie: jeeli
socjaldemokracja jest w istocie po prostu parti reform i
powinna mie odwag otwarcie to przyzna, to socjalista nie
tylko ma prawo wej w skad buruazyjnego ministe
rium, lecz powinien nawet zawsze do tego dy. Jeeli
demokracja rzeczywicie oznacza likwidacj panowania kla
sowego, to dlaczego socjalistyczny minister nie miaby
zachwyca caego wiata buruazyjnego przemwieniami
o wsppracy klas? Dlaczego nie miaby pozostawa w mi
nisterium nawet potem, gdy morderstwa robotnikw doko
nywane przez andarmw ukazay po raz setny i tysiczny
prawdziwy charakter demokratycznej wsppracy klas?
Dlaczego nie miaby osobicie wzi udziau w powitaniu
cara, ktrego socjalici francuscy nazywaj obecnie nie
inaczej ni bohaterem szubienicy, knuta i zesania (knou-
teur, pendeur et deportateur)? A zapat za to bezgraniczne
ponienie i samooplwanie socjalizmu wobec caego wiata,
za deprawacj socjalistycznej wiadomoci mas robotni
czych tej jedynej bazy, ktra moe zapewni nam zwy
cistwo, zapat za to szumne projekty ndznych reform,
tak dalece ndznych, e od rzdw buruazyjnych uda
wao si wicej uzyska!
Kto rozmylnie nie zasania sobie oczu, ten musi do
strzec, e nowy krytyczny kierunek w socjalizmie nie
jest niczym innym ni now odmian oportunizmu. I jeli
ocenia ludzi nie wedug wspaniaego munduru, w ktry
sami si przyodziali, nie wedug efektownego miana, ktre
sami przybrali, lecz wedug tego, jak postpuj i co w
rzeczywistoci propaguj to stanie si jasne, e wol
no krytyki oznacza wolno oportunistycznego kierunku
w socjaldemokracji, wolno przeksztacania socjaldemo
kracji w demokratyczn parti reform, wolno wprowadza
8
nia do socjalizmu buruazyjnych idei i buruazyjnych
pierwiastkw.
Wolno to wielkie sowo, lecz pod sztandarem wol
noci przemysowej prowadzono najbardziej zbjeckie woj
ny, pod sztandarem wolnoci pracy grabiono ludzi pracy.
Taki sam fasz wewntrzny tkwi we wspczesnym uyciu
wyraenia: wolno krytyki. Ludzie naprawd przeko
nani o tym, e posunli nauk naprzd, nie domagaliby si
wolnoci istnienia nowych pogldw na rwni ze starymi,
lecz zastpienia ostatnich pierwszymi. Obecne za na
woywania: Niech yje wolno krytyki! zbytnio przy
pominaj bajk o pustej beczce*.
Zwart gromad, mocno ujwszy si za rce, idziemy
urwist i trudn drog. Ze wszystkich stron jestemy otocze
ni przez wrogw i zawsze niemal musimy i pod ich ogniem.
Zjednoczylimy si, na mocy swobodnie powzitej decyzji,
po to wanie, aby walczy z wrogami i nie osuwa si w
pobliskie bagno, ktrego mieszkacy od samego pocztku
potpiali nas za to, e wyodrbnilimy si w oddzieln
grup i obralimy drog walki, nie za drog pojednania.
I oto niektrzy z nas zaczynaj woa: chodmy w to bag
no! a gdy zaczyna si ich strofowa, odpowiadaj: jacy
zacofani z was ludzie! i jake wam nie wstyd zabrania
nam wolnoci wzywania was na lepsz drog! O tak,
panowie, wolno wam nie tylko wzywa, lecz take i,
dokd si wam podoba, chociaby w bagno; uwaamy na
wet, e waciwe wasze miejsce jest wanie w bagnie, i w
miar si gotowi jestemy wam pomc w waszym przesiedle
niu si tam. Ale tylko wtedy pucie nasze rce, nie chwytaj
cie si nas i nie szargajcie wielkiego sowa wolno, dlatego
e nam przecie take wolno i, dokd chcemy, wolno
nam walczy nie tylko z bagnem, ale i z tymi, ktrzy zawra
caj ku bagnu!
b) NOWI OBROCY WOLNOCI KRYTYKI
I oto wanie to haso (wolno krytyki) zostao uroczy
cie wysunite w ostatnich czasach przez Raboczeje Dieto
(nr 10), organ zagranicznego Zwizku Socjaldemokratw
Rosyjskich12, wysunite nie w formie postulatu teoretycz
DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI
* Aluzja do bajki Iwana Krylowa Dwie beczki. Red.
9
CO ROBI?
nego, lecz jako danie polityczne, jako odpowied na pyta
nie: czy moliwe jest zjednoczenie organizacji socjaldemo
kratycznych dziaajcych za granic? Do trwaego zjed
noczenia konieczna jest wolno krytyki (s. 36).
Z owiadczenia tego wynikaj dwa cakowicie okrelone
wnioski: 1. Raboczeje Dieo bierze w obron kierunek
oportunistyczny w midzynarodowej socjaldemokracji w
ogle; 2. Raboczeje Dieo domaga si wolnoci dla opor
tunizmu w socjaldemokracji rosyjskiej. Rozpatrzmy te
wnioski.
Czasopismu Raboczeje Dieo w szczeglnoci nie
podoba si, e Iskra i Zaria13s skonne przepowiada
zerwanie midzy gr a yrondu midzynarodowej socjal
demokracji*.
Wydaje si nam w ogle pisze redaktor czasopisma Raboczeje
Dieo B. Kriczewski e mwienie o grze i yrondzie w szeregach
socjaldemokracji jest powierzchown analogi historyczn, dziwn
pod pirem marksisty: gra i yronda reprezentoway nie rne tem
peramenty lub prdy umysowe, jak si to moe wydawa historykom-
ideologom, lecz rne klasy lub warstwy redni buruazj, z
jednej strony, oraz drobnomieszczastwo wraz z proletariatem z
drugiej. We wspczesnym za ruchu socjalistycznym nie ma cierania
si interesw klasowych, ruch ten w caoci we wszystkich [kursywa
B. Kr.] swych odmianach, wczajc rwnie najbardziej zdeklarowa
nych bemsteinistw, stoi na gruncie interesw klasowych proletariatu,
jego walki klasowej o wyzwolenie polityczne i ekonomiczne (s. 3233).
miae twierdzenie! Czy B. Kriczewski nie sysza o
tym dawno ju zauwaonym fakcie, e wanie szeroki
udzia warstwy akademikw w ruchu socjalistycznym
ostatnich lat zapewni takie szybkie rozpowszechnienie si
bernsteinizmu? A najwaniejsze na czym opiera nasz
autor sw opini, e rwnie najbardziej zdeklarowani
bernsteinici stoj na gruncie walki klasowej o polityczne
i ekonomiczne wyzwolenie proletariatu? Nie wiadomo.
Zdecydowana obrona najbardziej zdeklarowanych bern-
Porwnanie dwch nurtw wrd rewolucyjnego proletariatu (rewo
lucyjnego i oportunistycznego) z dwoma nurtami wrd rewolucyjnej bur
uazji XVIII wieku (jakobiskiej gry i yrondystw) zostao przepro
wadzone w artykule wstpnym 2 nru Iskry (luty 1901 r.). Autorem tego
artykuu by Plechanow. O jakobinizmie w socjaldemokracji rosyjskiej
bardzo dotychczas lubi rozprawia i kadeci, i grupa Bie Zagawija , i
mienszewicy. Ale o tym, e Plechanow po raz pierwszy uy tego okrelenia
przeciw prawemu skrzydu socjaldemokracji wol teraz milcze lub..,
zapomina, (Uwaga autora do wydania z 1907 r. Red.).
DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI
steinistw nie jest poparta absolutnie adnymi argumen
tami ani racjami. Autor widocznie uwaa, e skoro po
wtarza to samo, co mwi o sobie rwnie najbardziej zdekla
rowani bernsteinici, to twierdzenie jego nie wymaga do
wodw. Czy mona jednak wyobrazi sobie co bardziej
powierzchownego ni w sd o caym kierunku na pod
stawie tego, co mwi sami o sobie przedstawiciele tego
kierunku? Czy mona wyobrazi sobie co bardziej powierz
chownego ni nastpujcy potem mora o dwch rnych,
a nawet diametralnie przeciwstawnych typach czy drogach
rozwoju partii (s. 3435 czasopisma Raboczeje Dieo)?
Bo, widzicie, niemieccy socjaldemokraci uznaj cakowit
wolno krytyki, Francuzi za nie uznaj jej i wanie ich
przykad ukazuje ca szkodliwo nietolerancji.
Wanie przykad B. Kriczewskiego odpowiemy na
to ukazuje, e niekiedy marksistami mieni si lu
dzie patrzcy na histori dosownie wedug Iowajskiego.
Dla wyjanienia jednoci niemieckiej i rozdrobnienia fran
cuskiej partii socjalistycznej nie ma bynajmniej potrzeby
grzeba si we waciwociach historii tych krajw, zesta
wia warunki wojskowego pabsolutyzmu i republikaskiego
parlamentaryzmu, bada nastpstwa Komuny i ustawy
wyjtkowej przeciw socjalistom16, porwnywa ycie eko
nomiczne i rozwj ekonomiczny, wspomina o tym, e
bezprzykadnemu wzrostowi niemieckiej socjaldemokra
cji towarzyszya bezprzykadna w dziejach socjalizmu pod
wzgldem swej energii walka nie tylko z bdami teoretycz
nymi (Mulberger, Diihring*, socjalici z katedry19), lecz
rwnie z taktycznymi (Lassalle) itd. itd. Wszystko to
jest zbdne! Francuzi kc si, bo s nietolerancyjni, Niem
cy za s jednolici, bo to grzeczni chopcy.
* Kiedy Engels zaatakowa DUhringa, ku pogldom tego ostatniego
skaniali si do liczni przedstawiciele socjaldemokracji niemieckiej, tote
na Engelsa posypay si nawet publicznie na zjedzie partii oskarenia
o ostro, nietolerancj, o niedopuszczaln wrd towarzyszy polemik itp.
Most i towarzysze zgosili (na zjedzie w 1877 roku17) wniosek o usuni
cie z Vorwarts " artykuw Engelsa, Jako nie interesujcych olbrzymiej
wikszoci czytelnikw, a Vahlteich owiadczy, e zamieszczenie tych
artykuw wyrzdzio partii wielk szkod, e Diihring rwnie wy
wiadczy usugi socjaldemokracji: powinnimy wykorzystywa wszystkich
w Interesie partii, Jeli za profesorowie si kc, to Vorwarts bynaj
mniej nie Jest odpowiednim miejscem do prowadzenia takich ktni
(Vorwarts, 1877, nr 65 z 6 czerwca). Jak widzicie, Jest to rwnie przy
kad obrony wolnoci krytyki i nie zawadzioby, gdyby nad tym przy
kadem zastanowili si nasi legalni krytycy i nielegalni oportunici, ktrzy
tak lubi powoywa si na przykad Niemcw!
11
CO ROBI?
I zwrcie uwag, e za pomoc tej niezrwnanej gbi
myli przesania si fakt, ktry cakowicie obala obron
bernsteinistw. Zagadnienie, czy stoj oni na gruncie walki
klasowej proletariatu, moe by rozstrzygnite ostatecznie
i bezapelacyjnie jedynie przez dowiadczenie historyczne.
A zatem najwaniejsze znaczenie ma pod tym wzgldem
wanie przykad Francji jako jedynego kraju, w ktrym
bernsteinici sprbowali samodzielnie stan na nogi przy
gorcym aplauzie swych niemieckich kolegw (a czciowo
rwnie oportunistw rosyjskich: por. Raboczeje Dieo
nr 23, s. 8384). Powoywanie si na nieprzejednanie
Francuzw poza jego historycznym (w nozdriowow-
skim* sensie) znaczeniem okazuje si po prostu prb
tuszowania bardzo nieprzyjemnych faktw za pomoc
gromkich sw.
A i Niemcw nie mamy jeszcze bynajmniej zamiaru
podarowa B. Kriczewskiemu i innym licznym obrocom
wolnoci krytyki. Jeeli najbardziej zdeklarowani bern
steinici s jeszcze tolerowani w szeregach partii niemie
ckiej, to tylko o tyle, o ile podporzdkowuj si oni zarwno
rezolucji hanowerskiej, ktra zdecydowanie odrzucia po
prawki Bernsteina20, jak te rezolucji lubeckiej, ktra
(mimo caego dyplomatyzowania) zawiera bezporednie
ostrzeenie pod adresem Bernsteina21. Mona dyskutowa,
z punktu widzenia interesw partii niemieckiej, nad tym,
jak dalece naleao dyplomatyzowa, czy w danym wy
padku lepsza somiana zgoda ni zota wojna, sowem
mona mie rne zdania, jeli chodzi o ocen celowoci
tego czy innego sposobu odrzucenia bernsteinizmu, ale nie
mona nie dostrzega faktu, e partia niemiecka dwukrot
nie odrzucia bemsteinizm. Dlatego te sdzi, e przykad
Niemcw potwierdza tez: najbardziej zdeklarowani bern
steinici stoj na gruncie walki klasowej proletariatu o
jego wyzwolenie ekonomiczne i polityczne to znaczy
zupenie nie rozumie tego, co dzieje si na oczach wszyst
kich**.
* Nozdriow jeden z bohaterw powieci Gogola Martwe dusze.
Typ awanturnika i hulaki, ktry byt postaci historyczn w tym sensie,
e gdziekolwiek si pojawia, wynikay jakie historie. Red.
* Naley zaznaczy, e w sprawie bernsteinizmu w partii niemieckiej
Raboczeje Dieo zawsze ograniczao si do zwykego powtarzania faktw
z cakowitym powstrzymaniem si od wasnej ich oceny. Patrz np.
nr 23, s. 66 o zjedzie stuttgarckimwszystkie rozbienoci sprowadzono
12
Nie do na tyra. Raboczeje Dielo, jak ju zauwayli
my, wystpuje wobec socjaldemokracji rosyjskiej z daniem
wolnoci krytyki i z obron bernsteinizmu. Widocznie
musiao przekona si, e u nas niesprawiedliwie obraono
naszych krytykw i bernsteinistw. Jakich to mianowicie?
kto? gdzie? kiedy? na czym mianowicie polegaa niespra
wiedliwo? O tym Raboczeje Dieo milczy, nie wspo
minajc ani razu o adnym rosyjskim krytyku i bernstei-
nicie! Pozostaje nam tylko jedno z dwch moliwych przy
puszcze. Albo stron niesprawiedliwie obraon nie jest
nikt inny, tylko samo Raboczeje Dieo (potwierdza to
fakt, e w obu artykuach dziesitego numeru jest mowa
tylko o krzywdach wyrzdzonych czasopismu Raboczeje
Dieo przez Zari i Iskr). W takim razie czym wytu
maczy tak dziwn rzecz, e Raboczeje Dieo, ktre tak
uparcie odegnywao si zawsze od wszelkiej solidarnoci
z bernsteinizmem, nie mogo obroni siebie bez ujmowania
si za najbardziej zdeklarowanymi bernsteinistami i za
wolnoci krytyki? Albo obraono niesprawiedliwie jakie
trzecie osoby. W takim razie jakie mog by motywy, e
si o nich milczy?
Widzimy wic, e Raboczeje Dieo nadal bawi si w
chowanego, co zreszt robio (jak wykaemy niej) od
chwili swego powstania. A nastpnie zwrcie uwag na to
pierwsze faktyczne zastosowanie wychwalanej wolnoci
krytyki. W rzeczywistoci natychmiast zostaa ona spro
wadzona nie tylko do braku wszelkiej krytyki, lecz rw
nie do braku samodzielnego sdu w ogle. To samo Rabo
czeje Dieo, ktre niby wstydliw chorob (wedug trafnego
wyraenia Starowiera23) przemilcza rosyjski bemsteinizm,
zaleca w celu leczenia tej choroby po prostu przepisa ostat
ni niemieck recept przeciw niemieckiej odmianie cho
roby! Zamiast wolnoci krytyki niewolnicze... gorzej:
DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI
do taktyki, i konstatuje si jedynie, e olbrzymia wikszo jest wierna
dawnej taktyce rewolucyjnej. Albo nr 45, s. 25 i nastpne zwykle
streszczenie przemwie na zjedzie hanowerskim z przytoczeniem rezo
lucji Bebla; wyoenie i krytyk pogldw Bernsteina znw odoono
(podobnie jak w nrze 23) do specjalnego artykuu. Kuriozum stanowi
to, co czytamy na s. 33 w nrze 45: ..... pogldy wyoone przez Bebla
maj za sob olbrzymi wikszo zjazdu, a nieco niej: .. .David bro
ni pogldw Bernsteina (...] Stara si on przede wszystkim wykaza, e

. .] Bernstein i Jego przyjaciele Jednak [sic/] stoj na gruncie walki


lasowej. .." Tak pisano w grudniu 1899 r., we wrzeniu za 1901 r.
Raboczeje Dieo stracio Ju prawdopodobnie wiar w suszno pogl
dw Bebla i powtarza pogld Davida jako swj wasnyl
13
CO ROBI?
mapie naladownictwo! Jednakowa tre spoeczno-poli
tyczna wspczesnego oportunizmu midzynarodowego ujaw
nia si w tych lub innych odmianach, stosownie do waci
woci narodowych. W jednym kraju grupa oportunistw
wystpowaa od dawna pod oddzielnym sztandarem, w
drugim oportunici lekcewayli teori, prowadzc w
praktyce polityk radykaw-socjalistw, w trzecim kil
ku czonkw partii rewolucyjnej zbiego do obozu oportu
nizmu i usiuje osign swe cele nie poprzez otwart walk
o zasady i o now taktyk, lecz poprzez stopniowe, niewi
doczne i, jeli mona si tak wyrazi, bezkarne deprawo
wanie swej partii, w czwartym tacy sami renegaci sto
suj te same chwyty w mroku niewoli politycznej i przy
zupenie oryginalnym stosunku wzajemnym dziaalnoci
legalnej i nielegalnej itp. Zaczyna za mwi o wol
noci krytyki i bernsteinizmu jako o warunku zjednoczenia
socjaldemokratw rosyjskich i nie dawa przy tym analizy,
w czym mianowicie przejawi si i jakie szczeglne owoce
wyda rosyjski bemsteinizm to znaczy zaczyna mwi
po to, eby nic nie powiedzie.
Sprbujmy wic sami powiedzie, choby w kilku so
wach, to, czego nie zechciao powiedzie (albo moe nie
potrafio nawet zrozumie) Raboczeje Dieo.
C) KRYTYKA W ROSJI
Podstawowa swoisto Rosji pod rozpatrywanym tu
wzgldem polega na tym, e ju sam pocztek ywioowego
ruchu robotniczego, z jednej strony, i zwrotu postpowej
opinii publicznej ku marksizmowi z drugiej, cechowao
poczenie jawnie rnorodnych elementw pod wsplnym
sztandarem i do walki ze wsplnym przeciwnikiem (prze
starzaym wiatopogldem spoeczno-politycznym). Mwimy
o miodowym miesicu legalnego marksizmu. Byo to w
ogle niezwykle oryginalne zjawisko, w ktrego sam mo
liwo nawet nikt nie mgby uwierzy w latach osiem
dziesitych lub na pocztku lat dziewidziesitych. W kraju
samowadztwa, przy zupenym zakneblowaniu prasy, w
epoce straszliwej reakcji politycznej, przeladujcej naj
mniejsze zalki politycznego niezadowolenia i protestu
nagle toruje sobie drog do podlegajcego cenzurze pimien
14
DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI
nictwa teoria rewolucyjnego marksizmu, wykadana jzy
kiem ezopowym, ale dla wszystkich zainteresowanych
zrozumiaym. Rzd przywyk uwaa za niebezpieczn
tylko teori (rewolucyjnego) narodowolstwa, nie dostrzega
jc, jak to bywa, jej ewolucji wewntrznej, cieszc si
z wszelkiej krytyki skierowanej przeciw tej teorii. Zanim
rzd spostrzeg si, zanim ociaa armia cenzorw i an
darmw wykrya nowego wroga i runa na niego, upyno
niemao (jak na nasze stosunki rosyjskie) czasu. A tymcza
sem jedna po drugiej ukazyway si marksistowskie ksiki,
powstaway marksistowskie czasopisma i gazety, wszyscy
powszechnie stawali si marksistami, marksistom schle
biano, zabiegano o wzgldy marksistw, wydawcy za
chwycali si niezwykle szybkim zbytem ksiek marksistow
skich. Jest cakiem zrozumiae, e wrd pocztkujcych
marksistw, otoczonych dymem kadzide, znalaz si nieje
den pisarz, ktremu przewrcio si w gowie...24
Obecnie mona mwi o tym okresie spokojnie jak o
przeszoci. Dla nikogo nie jest tajemnic, e krtkotrway
rozkwit marksizmu na widowni naszego pimiennictwa by
wynikiem sojuszu ludzi skrajnych pogldw z ludmi
nader umiarkowanymi. W istocie ci ostatni byli buruazyj
nymi demokratami i wniosek ten (z ca oczywistoci po
twierdzony przez dalszy krytyczny ich rozwj) narzuca si
niejednemu ju w czasach trwania sojuszu*.
Ale jeli tak, to czy najwiksza odpowiedzialno za
zamt, ktry nastpi potem, nie spada wanie na rewolu
cyjnych socjaldemokratw, ktrzy weszli w ten sojusz z
przyszymi krytykami? Takie pytanie wraz z twierdzc
na nie odpowiedzi dyszy si czasem od ludzi, ktrzy
ujmuj spraw zbyt prostolinijnie. Ludzie ci jednak zu
penie nie maj racji. Ba si chwilowych sojuszw, choby
nawet z ludmi niepewnymi, moe ten tylko, kto nie jest
pewien sam siebie, i adna partia polityczna nie mogaby
istnie bez takich sojuszw. A poczenie z legalnymi
marksistami byo w swoim rodzaju pierwszym rzeczywicie
politycznym sojuszem socjaldemokracji rosyjskiej. Dziki
temu sojuszowi osignito zdumiewajco szybkie zwycistwo
* Mowa tu o artykule K. Tulina skierowanym przeciw Struwemu, na
pisanym na podstawie referatu pod tytuem Odzwierciedlenie marksizmu
w literaturze buruazyjnej. Patrz przedmowa*. (Uwaga autora do wyda
nia z 1907 r. Red.).
15
CO ROBI?
nad narodnictwem oraz ogromne upowszechnienie wszerz
idei marksizmu (aczkolwiek wanie w postaci zwulgaryzo
wanej). Sojusz ten zosta przy tym zawarty niezupenie bez
wszelkich warunkw. Dowd: spalony przez cenzur w
1895 r. zbir marksistowski Materiay w sprawie gospo
darczego rozwoju Rosji. Jeli porozumienie w dziedzinie
pimiennictwa z legalnymi marksistami mona porwna
z sojuszem politycznym, to ksik t mona porwna z
paktem politycznym.
Zerwanie nastpio oczywicie nie dlatego, e sojuszni
cy okazali si buruazyjnymi demokratami. Przeciwnie,
przedstawiciele tego ostatniego kierunku s naturalnymi
i podanymi sprzymierzecami socjaldemokracji, o ile
chodzi o jej zadania demokratyczne, wysuwane na plan
pierwszy przez obecn sytuacj Rosji. Ale koniecznym wa
runkiem takiego sojuszu jest dla socjalistw zachowanie
penej moliwoci ujawniania przed klas robotnicz wro
giej przeciwstawnoci jej interesw i interesw buruazji.
Tymczasem bemsteinizm i kierunek krytyczny, ku kt
remu powszechnie zwrcia si wikszo legalnych mark
sistw, pozbawia socjalistw takiej moliwoci i deprawo
wa wiadomo socjalistyczn, wulgaryzujc marksizm,
goszc teori przytpiania si sprzecznoci spoecznych,
nazywajc nonsensem ide rewolucji socjalnej i dyktatury
proletariatu, sprowadzajc ruch robotniczy i walk klasow
do wskiego trade-unionizmu i realistycznej walki o
drobne, stopniowe reformy. Byo to cakowicie rwno
znaczne z negowaniem przez demokracj buruazyjn prawa
socjalizmu do samodzielnoci, a wic rwnie prawa do
jego istnienia; oznaczao to w praktyce denie do prze
ksztacenia rozpoczynajcego si ruchu robotniczego w ogon
liberaw.
Oczywicie, w tych warunkach zerwanie byo konieczne.
Ale oryginalna waciwo Rosji wyrazia si w tym, e
zerwanie to oznaczao po prostu wyeliminowanie socjal
demokratw z najdostpniejszej dla wszystkich i szeroko
rozpowszechnionej literatury legalnej. Umocnili si w
niej byli marksici, ktrzy stanli pod znakiem krytyki
i uzyskali wrcz monopol na gromienie marksizmu. Okrzy
ki: przeciwko ortodoksji i niech yje wolno krytyki
(powtarzane obecnie przez Raboczeje Dieo) od razu stay
si modnymi powiedzonkami, a e modzie tej nie oparli
16
nOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI
si nawet cenzorzy wraz z andarmami, wida z takich
faktw, jak ukazanie si trzech wyda rosyjskich ksiki
synnego (synnego na wzr Herostratowy) Bernsteina26
albo jak rekomendowanie przez Zubatowa ksiek Bern
steina, pana Prokopowicza i in. (Iskra nr 10)27. Na socjal
demokratw spado teraz trudne samo w sobie, i niesycha
nie utrudnione jeszcze wskutek czysto zewntrznych prze
szkd, zadanie walki z nowym nurtem. A nurt ten nie ogra
niczy si do dziedziny pimiennictwa. Ze zwrotem ku
krytyce wspgraa zarazem podatno praktykw socjal
demokratw na ekonomizm.
Jak uksztatowao si i narastao powizanie i wzajem
ne uzalenienie legalnej krytyki i nielegalnego ekonomizmu
interesujce to zagadnienie mogoby stanowi przedmiot
oddzielnego artykuu. Dla nas wystarczy tu zauway, e
powizanie to niewtpliwie istnieje. Osawione Credo*
dlatego wanie zyskao tak zasuon saw, e zupenie
otwarcie formuowao ten zwizek i wygadao si z podsta
wow tendencj polityczn ekonomizmu: robotnicy nie
chaj prowadz walk ekonomiczn (cilej byoby powiedzie:
walk trade-unionistyczn, poniewa ta ostatnia obejmuje
rwnie specyficznie robotnicz polityk), inteligencja mark
sistowska natomiast niechaj zespala si z liberaami w celu
walki politycznej. Robota trade-unionistyczna wrd
ludu miaa zapewni wykonanie pierwszej poowy tego
zadania, legalna krytyka drugiej. Owiadczenie to byo
tak wspania broni przeciw ekonomizmowi, e gdyby
nie istniao Credo warto by je byo wymyli.
Credo nie zostao wymylone, lecz opublikowano je
niezalenie od woli, a moe nawet wbrew woli jego autorw.
Przynajmniej piszcemu te sowa, ktry bra udzia w wy
cigniciu na wiat boy nowego programu**, zdarzao si
sysze skargi i wymwki w zwizku z tym, e naszkicowane
przez mwcw resume ich pogldw zostao rozpowszech
nione w odpisach, otrzymao etykietk Credo i nawet
*Wyznanie wiary. Red.
Mowa o protecie siedemnastu przeciw Credo. Piszcy te sowa
bra udzia w sporzdzeniu tego protestu (koniec 1899 roku). Protest wraz z
Credo zosta wydrukowany za granic wiosn 1900 roku2*. Obecnie wia
domo Ju z artykuu pani Kuskowej (zdaje si, w czasopimie Byloje M),
te to ona bya autork Credo, a wrd ekonomistw zagranicznych
owych czasw najwybitniejsz rol odgrywa pan Prokopowicz. (Uwaga
autora do wydania z 1907 r. Red.).
17
CO ROBI?
dostao si do prasy wraz z protestem! Poruszamy ten epi
zod, poniewa ujawnia on bardzo ciekaw cech naszego
ekonomizmu: obaw przed jawnoci. Jest to wanie ce
cha ekonomizmu w ogle, a nie samych tylko autorw
Credo: przejawiay j i Raboczaja Mysi30, najszczerszy
i najuczciwszy zwolennik ekonomizmu, i Raboczeje
Dieo (oburzajc si na ogoszenie dokumentw ekonomicz
nych w Vademecum31), i Komitet Kijowski, ktry dwa la
ta temu nie zechcia wyrazi zgody na opublikowanie swej
Profession de foi32 wraz z napisanym w zwizku z ni
sprostowaniem*, i bardzo wielu poszczeglnych przed
stawicieli ekonomizmu.
Tej obawy przed krytyk, okazywanej przez zwolenni
kw wolnoci krytyki, nie mona tumaczy tylko przebieg
oci (chocia czasem niewtpliwie nie obywa si te i bez
przebiegoci: niecelowe jest wystawia na atak przeciw
nikw sabe jeszcze pdy nowego kierunku!). Nie, wikszo
ekonomistw zupenie szczerze patrzy (i wskutek samej
istoty ekonomizmu musi patrze) z niechci na wszel
kie spory teoretyczne, rozbienoci frakcyjne, zagadnienia
polityczne o szerokim zasigu, projekty zorganizowania
rewolucjonistw itp. Spawi by to wszystko za granic!
powiedzia mi pewnego razu jeden z do konsekwentnych
ekonomistw i tymi sowy da wyraz bardzo rozpowszech
nionemu (i znw czysto trade-unionistycznemu) pogldowi:
nasza sprawa to ruch robotniczy, organizacje robotnicze
tu, na naszym terenie, reszta za to wymysy doktryne
rw, przecenianie ideologii, jak wyrazili si autorzy
listu w nrze 12 Iskry unisono z nrem 10 czasopisma Ra
boczeje Dieo.
Nasuwa si teraz pytanie: na czym wobec takich
waciwoci rosyjskiej krytyki i rosyjskiego bernsteiniz-
mu powinno byo polega zadanie tych, ktrzy w prak
tyce, a nie w sowach tylko, chcieli by przeciwnikami
oportunizmu? Po pierwsze, naleao zatroszczy si o wzno
wienie tej pracy teoretycznej, ktra ledwo, ledwo zostaa
zapocztkowana w epoce legalnego marksizmu i ktra teraz
spadaa znw na dziaaczy nielegalnych; bez takiej pracy
niemoliwy by pomylny wzrost ruchu. Po drugie, trzeba
byo aktywnie podj walk z legaln krytyk, ktra po
* O ile nam wiadomo, skiad Komitetu Kijowskiego zmieni si od
tego czasu.
18
DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI'
wodowaa wyjtkow deprawacj umysw. Po trzecie,
naleao aktywnie wystpi przeciw rozprzeniu i wahaniom
w ruchu praktycznym, demaskujc i udaremniajc wszelkie
prby wiadomego czy niewiadomego lekcewaenia na
szego programu i naszej taktyki.
e Raboczeje Dieo nie robio ani pierwszego, ani
drugiego, ani trzeciego to wiemy i niej wypadnie nam
szczegowo wyjani z najrozmaitszych stron t znan
prawd. Obecnie za chcemy tylko wykaza, jak krzyczca
sprzeczno istnieje midzy daniem wolnoci krytyki
a szczeglnymi waciwociami naszej rodzimej krytyki i
ekonomizmu rosyjskiego. W rzeczy samej spjrzcie na
tekst rezolucji, w ktrej Zwizek Socjaldemokratw Rosyj
skich za Granic popar punkt widzenia czasopisma Rabo
czeje Dieo:
Winteresach dalszego ideowego rozwoju socjaldemokracji uzna
jemy wolno krytyki teorii socjaldemokratycznej w literaturze partyj
nej za bezwzgldnie konieczn, o ile krytyka ta nie jest sprzeczna z
klasowym i rewolucyjnym charakterem tej teorii (Dwa zjazdy,
s. 10).
I uzasadnienie: rezolucja w pierwszej swej czci po
krywa si z rezolucj w sprawie Bernsteina, przyjt przez
zjazd partyjny w Lubece... W prostocie ducha zwizkow
cy nie dostrzegaj nawet, jakie testimonium paupertatis
(wiadectwo ubstwa) wystawiaj sobie takim kopiowa
niem!... ale [...] w drugiej czci cilej ogranicza wolno
krytyki, ni to uczyni zjazd partyjny w Lubece.
A wic rezolucja Zwizku jest wymierzona przeciw ro
syjskim bernsteinistom? Inaczej byoby zupenym absurdem
powoywanie si na Lubek! Ale to nieprawda, e cile
ogranicza wolno krytyki. W swej rezolucji hanowerskiej
Niemcy odrzucili punkt po punkcie wanie te poprawki, kt
re robi Bernstein, w lubeckiej za dali ostrzeenie Bern
steinowi osobicie, wymieniajc go w rezolucji. Tymczasem
nasi wolni naladowcy ani jednym swkiem nie napomy
kaj o jakimkolwiek przejawie specjalnie rosyjskiej kryty
ki i rosyjskiego ekonomizmu; przy tym przemilczaniu
oglnikowe powoywanie si na klasowy i rewolucyjny
charakter teorii pozostawia o wiele wicej miejsca na faszy
we interpretacje, zwaszcza gdy Zwizek wzbrania si przed
zaliczeniem do oportunizmu tak zwanego ekonomizmu
3-0205
19
CO ROBI?
(Dwa zjazdy, s. 8, do p. I). Ale to mimochodem. Najwa
niejsze za jest to, e stanowisko oportunistw wobec rewo
lucyjnych socjaldemokratw jest diametralnie przeciwstaw
ne w Niemczech i Rosji. W Niemczech, jak wiadomo, rewo
lucyjni socjaldemokraci opowiadaj si za zachowaniem
tego, co jest: za dawnym programem i taktyk, ktre s
znane wszystkim i wyjanione we wszystkich szczegach
przez dowiadczenie wielu dziesicioleci. Krytycy nato
miast chc wprowadzi zmiany, a poniewa stanowi zni
kom mniejszo, a ich denia rewizjonistyczne s bardzo
niemiae, to mona zrozumie motywy, dla ktrych wik
szo ogranicza si do suchego odrzucenia nowinek. Nato
miast u nas w Rosji krytycy i ekonomici opowiadaj si
za zachowaniem tego, co jest: krytycy chc, eby nadal
uwaano ich za marksistw i zapewniono im t wolno
krytyki, z jakiej korzystali pod kadym wzgldem (w grun
cie rzeczy bowiem nigdy nie uznawali adnej wizi partyj
nej* , a przy tym nie mielimy takiego powszechnie uzna
nego organu partyjnego, ktry mgby ograniczy wolno
krytyki chociaby rad); ekonomici chc, aby rewolucjo
nici uznawali penouprawnienie ruchu w teraniejszoci
(Raboczeje Dieo nr 10, s. 25), tj. legalno istnienia
tego, co istnieje; aby ideologowie nie usiowali cign
ruchu z tej drogi, ktr okrela wzajemne oddziaywanie
pierwiastkw materialnych i rodowiska materialnego
(List w nrze 12 Iskry); aby uznali za podane prowa
dzenie takiej walki, jak jedynie mog prowadzi robotnicy
w danych warunkach", a za moliw uznali t walk, ktr
prowadz oni w rzeczywistoci w chwili obecnej (Dodatek
specjalny do pisma Raboczaja Mysl, s. 14). Przeciwnie,
* Ju sam w brak Jawnej wizi partyjnej i tradycji partyjnej sta
nowi tak kardynaln rnic midzy Rosj a Niemcami, e powinien byi
przestrzec kadego rozumnego socjalist przed lepym naladownictwem. A
oto przykad, do czego dochodzi wolno krytyki w Rosji. Rosyjski kry
tyk, pan Buhakow, czyni takie wyrzuty austriackiemu krytykowi, Hertzo
wi: Przy caej niezalenoci swych wnioskw Hertz Jest widocznie w
tym punkcie lo spdzielczoci] mimo wszystko nazbyt uzaleniony od
pogldw swej partii i nie zgadzajc si w szczegach, nie decyduje si
na cakowite odejcie od oglnej zasady (Kapitalizm a rolnictwo, t. II,
s. 287). Poddany ujarzmionego pod wzgldem politycznym pastwa, w
ktrym "/iooo ludnoci Jest do szpiku koci zdeprawowane lokajstwem
politycznym i kompletnym niezrozumieniem honoru partyjnego i wizi
partyjnej wyniole strofuje obywatela konstytucyjnego pastwa za nad
mierne uzalenienie si od pogldw partii! Nielegalnym naszym orga
nizacjom pozostaje wic tylko zabra si do sporzdzania rezolucji o wol
noci krytyki. . .
20
DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI'
my, rewolucyjni socjaldemokraci, jestemy niezadowoleni
z takiego korzenia si przed ywioowoci, tj. przed tym,
co istnieje w chwili obecnej; damy zmiany panujcej w
ostatnich latach taktyki, owiadczamy, e zanim si zjed
noczymy i po to, aby si zjednoczy, musimy najpierw
stanowczo i wyranie podzieli si (z owiadczenia o wy
dawaniu Iskry)*. Sowem, Niemcy pozostaj przy tym,
co istnieje, odrzucajc zmiany; my za damy zmiany
tego, co istnieje, odrzucajc korzenie si przed tym, co
istnieje, i pojednanie z nim.
Tej wanie drobnej rnicy nie zauwayli nasi wolni
przepisywacze rezolucji niemieckich!
(1) ENGELS O ZNACZENIU WALKI TEORETYCZNEJ
Dogmatyzm, doktrynerstwo, skostnienie partii nie
unikniona kara za krpowanie myli przemoc tacy oto
s wrogowie, przeciw ktrym rycersko ruszaj w pochd
rzecznicy wolnoci krytyki w czasopimie Raboczeje
Dieo. Cieszymy si bardzo z postawienia tej sprawy na
porzdku dziennym i zaproponowalibymy tylko uzupe
nienie jej innym zagadnieniem:
A kt ci sdzi?**
Mamy przed sob dwa owiadczenia o wydawnictwach.
Pierwsze to Program periodycznego organu Zwizku
Socjaldemokratw Rosyjskich Raboczeje Dieo (odbitka
z nru 1 czasopisma Raboczeje Dieo). Drugie to 0-
wiadczenie o wznowieniu wydawnictw grupy Wyzwolenie
Pracy33. Oba z dat 1899 roku, kiedy kryzys marksizmu
dawno ju sta na porzdku dziennym. I c? W pierwszym
dokumencie daremnie szukalibymy wzmianki o tym
zjawisku oraz wyranego przedstawienia stanowiska, jakie
nowy organ zamierza zaj w tej sprawie. Ani w programie,
ani w uzupenieniach do niego, ktre uchwali trzeci zjazd
Zwizku w 1901 roku34 (Dwa zjazdy, s. 1518), nie ma
nawet sowa o pracy teoretycznej i jej palcych zadaniach
w chwili obecnej. Przez cay ten czas redakcja czasopisma
Raboczeje Dieo pomijaa milczeniem zagadnienia teo-
Patrz Dziea wszystkie, t. 4. Warszawa 1984, s. 337. Red.
** Cytat z komedii Aleksandra Grlbojedowa Mdremu biada. Wrocaw
1960, s. 57. Red.
3*
21
CO ROBI?
retyczne, mimo e nurtoway one wszystkicli socjaldemo
kratw caego wiata.
Drugie owiadczenie, przeciwnie, wskazuje przede wszyst
kim na to, e w ostatnich latach osabo zainteresowanie
teori, uporczywie domaga si zwrcenia bacznej uwagi na
stron teoretyczn rewolucyjnego ruchu proletariatu i
wzywa do nieubaganej krytyki bernsteinowskich i innych
antyrewolucyjnych tendencji w naszym ruchu. Jak wy
konywano ten program, pokazuj wydane numery
Z arii.
Widzimy wic, e szumne frazesy przeciwko skostnieniu
myli itp. osaniaj beztrosk i bezradno w dziedzinie
rozwoju myli teoretycznej. Przykad socjaldemokratw
rosyjskich w sposb szczeglnie pogldowy ilustruje to zja
wisko oglnoeuropejskie (dawno ju dostrzeone rwnie
przez marksistw niemieckich), e sawetna wolno krytyki
nie oznacza zastpienia jednej teorii inn, lecz oznacza
wolno od wszelkiej jednolitej i przemylanej teorii, ozna
cza eklektyzm i brak zasad. Kady, kto cho troch zna stan
faktyczny naszego ruchu, musi sobie zdawa spraw z tego,
e szerokiemu upowszechnianiu si marksizmu towarzyszyo
pewne obnienie poziomu teoretycznego. Do ruchu, ze
wzgldu na jego znaczenie praktyczne i sukcesy praktyczne,
przyczao si sporo ludzi, ktrzy bardzo mao lub nawet
wcale nie byli przygotowani teoretycznie. Na tym tle
mona oceni, jaki brak taktu wykazuje Raboczeje Dieo,
gdy z min zwycizcy przytacza powiedzenie Marksa:
Kady krok rzeczywistego ruchu jest waniejszy ni tuzin
programw*. Powtarza te sowa w epoce rozprzenia
teoretycznego jest tym samym, co na widok konduktu po
grzebowego zawoa: oby wam si zawsze tak szczcio!
W dodatku sowa Marksa zostay wzite z jego listu o pro
gramie gotajskim35, w ktrym ostro potpia on eklektyzm,
jakiego dopuszczono si przy formuowaniu zasad: jeeli
ju trzeba byo czy si pisa Marks do przywdcw
partii to zawierajcie umowy gwoli urzeczywistnienia
praktycznych celw ruchu, ale nie dopuszczajcie do kup
czenia zasadami, nie rbcie ustpstw teoretycznych. Oto
* K. Marks: Krytyka Programu Gotajskiego. W: K. Marks, F. En
gels: Dziea, t. 19. Warszawa 1972, s. 13. Red.
22
DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI
jaka bya myl Marksa, tymczasem u nas znaleli si
ludzie, ktrzy w imi Marksastaraj si osabi zna
czenie teorii!
Bez rewolucyjnej teorii niemoliwy jest rwnie ruch
rewolucyjny. Trzeba z uporem podkrela t myl w takim
okresie, kiedy modne goszenie oportunizmu splata si z
zapaem do najbardziej wskich form dziaalnoci prak
tycznej. A dla socjaldemokracji rosyjskiej znaczenie teorii
jeszcze wzrasta ze wzgldu na trzy okolicznoci, o ktrych
czsto si zapomina, mianowicie: po pierwsze, ze wzgldu
na to, e partia nasza dopiero organizuje si, dopiero kszta
tuje swe oblicze i bynajmniej nie zakoczya jeszcze pora
chunkw z innymi kierunkami myli rewolucyjnej, grocy
mi sprowadzeniem ruchu ze susznej drogi. Przeciwnie,
wanie dla czasw ostatnich znamienne jest (jak to dawno
ju przepowiada ekonomistom Akselrod39) oywienie
niesocjaldemokratycznych kierunkw rewolucyjnych. W ta
kich warunkach baha na pierwszy rzut oka pomyka
moe spowodowa najbardziej opakane skutki i tylko lu
dzie krtkowzroczni mog uwaa, e spory frakcyjne i
cise rozrnianie odcieni s nie na czasie lub zbdne. Od
utrwalenia si takiego czy innego odcienia moe zale
e przyszo socjaldemokracji rosyjskiej przez wiele,
bardzo wiele lat.
Po drugie, ruch socjaldemokratyczny jest z samej swej
istoty midzynarodowy. Oznacza to nie tylko, e powinni
my walczy z szowinizmem narodowym. Oznacza to rw
nie, e rozpoczynajcy si w modym kraju ruch moe
rozwija si pomylnie jedynie pod warunkiem przetworze
nia dowiadcze innych krajw. A do takiego przetworze
nia nie wystarczy zwyka znajomo owych dowiadcze
czy zwyke odpisywanie ostatnich rezolucji. Niezbdna jest
w tym celu umiejtno krytycznego ustosunkowania si
do tych dowiadcze i samodzielnego ich sprawdzania.
Ktokolwiek uprzytomni sobie, jak gigantycznie rozrs si
i rozgazi wspczesny ruch robotniczy, ten zrozumie,
jak wielkiego zasobu si teoretycznych oraz politycznego
(a take rewolucyjnego) dowiadczenia potrzeba do wyko
nania tego zadania.
Po trzecie, zadania narodowe socjaldemokracji rosyj
skiej s takie, jakie nie stay jeszcze przed adn parti
socjalistyczn wiata. Niej wypadnie nam mwi o obo
23
CO ROBI?
wizkach politycznych i organizacyjnych, jakie nakada
na nas zadanie wyzwolenia caego ludu z jarzma samowadz-
twa. Teraz za chcemy jedynie wskaza, e rol przodujcego
bojownika moe speni jedynie partia kierujca si przodujc
teori. Aby za czytelnik mg jako konkretnie uzmysowi
sobie, co to znaczy, niech przypomni sobie takich poprzed
nikw socjaldemokracji rosyjskiej, jak Hercen, Bieliski,
Czernyszewski oraz wspaniaa plejada rewolucjonistw lat
siedemdziesitych; niech pomyli o wiatowym znaczeniu,
jakie zyskuje obecnie literatura rosyjska; niech... ale i to
wystarczy!
Przytoczymy uwagi Engelsa o znaczeniu teorii w ruchu
socjaldemokratycznym, wypowiedziane w 1874 roku. En
gels dostrzega nie dwie formy wielkiej walki socjaldemokracji
(polityczn i ekonomiczn) jak to przyjte jest u nas
lecz trzy, stawiajc na rwni z nimi take walk teoretyczn.
Jego wskazania dla niemieckiego ruchu robotniczego,
okrzepego ju praktycznie i politycznie, s tak pouczajce
z punktu widzenia wspczesnych zagadnie i sporw, i
mamy nadziej, e czytelnik nie wemie nam za ze dusze
go cytatu z przedmowy do broszury Der deutsche Bauern-
krieg*, ktra dawno ju staa si'najwiksz rzadkoci
bibliograficzn:
Robotnicy niemieccy posiadaj dwojak, nader istot
n przewag nad robotnikami reszty Europy. Po pierwsze,
nale do najbardziej teoretycznie wyrobionego narodu
Europy i zachowali w zmys teoretyczny, ktry tzw.
warstwy owiecone w Niemczech zupenie zatraciy. Nie
miecki socjalizm naukowy jedyny naukowy socjalizm,
jaki kiedykolwiek istnia nigdy nie powstaby bez po
przedzajcej go niemieckiej filozofii, zwaszcza filozofii
Hegla. Bez rozwinitego u robotnikw zmysu teoretyczne
go socjalizm naukowy nie wszedby nigdy tak bardzo w ich
krew i ciao, jak to widzimy obecnie. A jak ogromna jest
ta przewaga robotnikw niemieckich, wida, z jednej stro
ny, na przykadzie owego zobojtnienia wobec wszelkiej
teorii, ktre jest jedn z gwnych przyczyn, e angielski
ruch robotniczy, pomimo wietnej organizacji poszczegl
nych zawodw, tak wolno posuwa si naprzd; z drugiej
Dritter Abdruck, Leipzig 1875. Verlag der Genossenschaftsbuchdrucke-
rei (Wojna chopska w Niemczech. Red.).
24
DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI
strony, wida to na przykadzie tych niedorzecznoci i tego
zamieszania, jakie proudhonizm w swej pierwotnej formie
wywoa u Francuzw i Belgw, a w karykaturalnej for
mie, nadanej mu przez Bakunina u Hiszpanw i Wo
chw.
Po drugie, przewaga robotnikw niemieckich polega na
tym, e Niemcy prawie e najpniej weszli do ruchu robot
niczego. Podobnie jak teoretyczny socjalizm niemiecki
nigdy nie zapomni o tym, e wznosi si na barkach Saint-
Simona, Fouriera i Owena trzech mylicieli, ktrzy mimo
caego swego dziwactwa i utopijnoci nale do najznako
mitszych umysw wszystkich czasw i w genialny sposb
antycypowali mnstwo prawd, ktrych suszno dzi nauko
wo udowadniamy tak samo i niemiecki praktyczny ruch
robotniczy nie powinien nigdy zapomina o tym, e rozwi
n si na barkach ruchu angielskiego i francuskiego, e
mg po prostu korzysta z jego drogo okupionych dowiad
cze i e mg unikn teraz ich bdw, wwczas na og
nieuniknionych. Gdzie bylibymy teraz bez przykadu
angielskich trade-unionw i bez walk politycznych robot
nikw francuskich, bez tego olbrzymiego bodca, jaki
daa zwaszcza Komuna Paryska?
Trzeba przyzna robotnikom niemieckim, e z rzadkim
zrozumieniem wyzyskali zalety swej sytuacji. Po raz pierw
szy od czasu istnienia ruchu robotniczego prowadzi si
walk w sposb uzgodniony, powizany i planowy w trzech
kierunkach: w kierunku teoretycznym, politycznym i prak-
tyczno-ekonomicznym (opr przeciwko kapitalistom). Na
tym, e tak powiem, koncentrycznym ataku polega wanie
sia i niezwyciono niemieckiego ruchu.
Z jednej strony na skutek tej dogodnej sytuacji, z dru
giej za na skutek wyspiarskich osobliwoci ruchu an
gielskiego i zdawienia przemoc ruchu francuskiego robot
nicy niemieccy wysunli si w chwili obecnej na czoo walki
proletariackiej. Jak dugo wypadki pozostawi ich na tym
zaszczytnym posterunku, trudno przewidzie. Lecz pki go
zajmuj, bd miejmy nadziej naleycie wywizy
wa si ze swych obowizkw. W tym celu potrzebne s
zdwojone wysiki w kadej dziedzinie walki i agitacji.
Szczeglnym obowizkiem przywdcw bdzie: wyjania
sobie coraz lepiej wszystkie zagadnienia teoretyczne, wy
zwala si coraz bardziej spod wpywu tradycyjnych, nale
25
CO ROBI?
cych do starego wiatopogldu frazesw i mie stale na
uwadze, e socjalizm od czasu, gdy stal si nauk, wyma
ga, by go traktowano jako nauk, tzn. by go studiowano.
Zdobyte t drog coraz janiejsze zrozumienie rzeczy trzeba
bdzie coraz gorliwiej popularyzowa wrd mas robot
niczych; trzeba bdzie coraz bardziej zespala zarwno
organizacj partii, jak i zwizkw zawodowych [...] Jeeli
robotnicy niemieccy bd w ten wanie sposb kroczyli
naprzd, to, cho nie musz maszerowa akurat na czele
ruchu nie ley wcale w interesie tego ruchu, aby robot
nicy jakiej jednej narodowoci maszerowali na jego czele
zajm jednak zaszczytne miejsce na linii bojowej i bd
w peni gotowoci, gdy nieoczekiwanie cikie dowiad
czenia lub przemone wydarzenia zadaj od nich jesz
cze wikszego mstwa, wikszego zdecydowania i ener
gii *37.
Sowa Engelsa okazay si prorocze. W kilka lat pniej
robotnikw niemieckich dotkny nieoczekiwanie cikie
dowiadczenia w postaci ustawy wyjtkowej przeciw socjali
stom. I robotnicy niemieccy rzeczywicie stawili im czoo
w penej gotowoci bojowej i potrafili wyj z nich zwy
cisko.
Proletariat rosyjski czekaj nieporwnanie cisze do
wiadczenia, czeka go walka z potworem, przy ktrym usta
wa wyjtkowa w kraju konstytucyjnym wydaje si istnym
pigmejem. Historia postawia obecnie przed nami najblisze
zadanie, ktre jest najbardziej rewolucyjne ze wszystkich
najbliszych zada proletariatu jakiegokolwiek innego kraju.
Urzeczywistnienie tego zadania, obalenie najpotniejszej
ostoi reakcji nie tylko europejskiej, lecz rwnie (moemy
obecnie powiedzie) i azjatyckiej, uczynioby proletariat
rosyjski awangard midzynarodowego proletariatu
rewolucyjnego. I mamy prawo spodziewa si, e zdobdzie
my to zaszczytne miano, na ktre zasuyli ju nasi po
przednicy, rewolucjonici lat siedemdziesitych, jeli po
trafimy natchn nasz po tysickro szerszy i gbszy
ruch takim samym bezgranicznym zdecydowaniem i ener
gi-
K. Marks, F. Engels: Dziel, t. 18. Warszawa 1963, s. 571573, Red.
26
YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI
II
YWIOOWOMAS A WIADOMO
SOCJALDEMOKRACJI
Powiedzielimy, e ruch nasz, o wiele szerszy i gbszy
ni ruch w latach siedemdziesitych, trzeba natchn takim
samym jak wwczas bezgranicznym zdecydowaniem i ener
gi. Istotnie, dotychczas chyba nikt jeszcze nie wtpi, e
si wspczesnego ruchu stanowi przebudzenie si mas
(a przede wszystkim proletariatu przemysowego), a jego
sabo brak wiadomoci i inicjatywy przywdcw-
rewolucjonistw.
Ostatnio jednak dokonano oszaamiajcego odkrycia,
grocego wywrceniem wszystkich panujcych dotd w tej
sprawie pogldw. Odkrycia tego dokonao Raboczeje
Dieo, ktre polemizujc z Iskr i Zari nie ograniczyo
si do postawienia tylko szczeglnych zarzutw, lecz podjo
prb sprowadzenia oglnej rozbienoci do gbszej pod
stawy do rnej oceny wzgldnego znaczenia pierwiastka
ywioowego i wiadomie planowego. Teza oskarycielska
czasopisma Raboczeje Dieo gosi: pomniejszanie znaczenia
obiektywnego, czyli ywioowego pierwiastka rozwoju!'*. Po
wiemy na to: gdyby nawet polemika Iskry i Zarii nie
daa adnych innych rezultatw poza tym, e pobudzia
Raboczeje Dieo do uwiadomienia sobie tej oglnej
rozbienoci, to i ten jedyny rezultat sprawiby nam wielk
satysfakcj: tak dalece wymowna jest ta teza, tak jaskrawo
owietla ona ca istot wspczesnych rozbienoci teore
tycznych i politycznych wrd socjaldemokratw rosyjskich.
Oto dlaczego zagadnienie stosunku wiadomoci do y
wioowoci ma ogromne znaczenie oglne i nad zagadnieniem
tym naley zatrzyma si jak najbardziej szczegowo.
a) POCZTEK YWIOOWEGO OYWIENIA
W poprzednim rozdziale zwrcilimy uwag na powszechny
zapa do teorii marksizmu, ktry ogarn wyksztacon
modzie rosyjsk w poowie lat dziewidziesitych. Mniej
* Raboczejo Dieo, wrzesie 1901 r., nr 10, s. 17 i 18. Kursywa cza
sopisma Raboczeje Dieo.
27
CO ROBI?
wicej w tym samym czasie tak samo powszechne stay si
strajki robotnicze po synnej petersburskiej wojnie prze
mysowej w 1896 roku38. Rozszerzenie si ich w caej Rosji
jawnie wiadczyo o gbi wznoszcego si na nowo ruchu
ludowego i jeli ju mwi o pierwiastku ywioowym, to,
rzecz oczywista, wanie ten ruch strajkowy wypadnie przede
wszystkim uzna za ywioowy. Ale przecie ywioowo
ywioowoci nie rwna. Strajki zdarzay si w Rosji zarwno
w latach siedemdziesitych, jak i szedziesitych (a nawet
w pierwszej poowie XIX wieku), towarzyszyo im ywioo
we burzenie maszyn itp. W porwnaniu z tymi buntami
strajki lat dziewidziesitych mona by nawet nazwa
wiadomymi do tego stopnia znaczny jest krok naprzd,
jakiego dokona w tym czasie ruch robotniczy. Dowodzi to,
e pierwiastek ywioowy w istocie rzeczy nie jest jako
taki niczym innym anieli zacztkow form wiadomoci.
Nawet prymitywne bunty wyraay ju pewne przebudzenie
si wiadomoci: robotnicy tracili odwieczn wiar w nie-
wzruszono dawicego ich ustroju, zaczynali... nie powiem:
rozumie, lecz odczuwa konieczno zbiorowego oporu i
zdecydowanie zrywali z niewolnicz pokor wobec zwierz
chnoci. Jednake byo to znacznie bardziej przejawem
rozpaczy i zemsty anieli walk. Strajki lat dziewidziesi
tych wykazuj znacznie wicej przebyskw wiadomoci:
wysuwane s okrelone dania, oblicza si z gry, jaki
moment bdzie dogodniejszy, rozpatruje si znane wypadki
i przykady w innych miejscowociach itd. Jeli bunty byy
powstaniem po prostu ludzi uciskanych, to w systematycz
nych strajkach tkwiy ju zacztki walki klasowej, ale
wanie dopiero zacztki. Same przez si strajki te byy
walk trade-unionistyczn, ale jeszcze nie socjaldemokratycz
n, znamionoway budzenie si antagonizmu midzy robot
nikami a przedsibiorcami, lecz robotnicy nie mieli, a nawet
nie mogli jeszcze mie wiadomoci nieprzejednanego przeci
wiestwa midzy ich interesami a caym wspczesnym
ustrojem politycznym i spoecznym, to jest wiadomoci
socjaldemokratycznej. W tym sensie strajki lat dziewi
dziesitych, mimo ogromnego postpu w porwnaniu z
buntami, byy nadal ruchem czysto ywioowym.
Powiedzielimy, e robotnicy nie mogli nawet mie
wiadomoci socjaldemokratycznej. Moga ona zosta wnie
siona jedynie z zewntrz. Historia wszystkich krajw wiad-
28
YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI
czy, e wycznie o wasnych siach klasa robotnicza moe
wyrobi sobie tylko wiadomo trade-unionistyczn, czyli
przekonanie o koniecznoci zrzeszania si w zwizki, pro
wadzenia walki z przedsibiorcami, domagania si od rzdu,
aby wyda takie czy inne niezbdne dla robotnikw ustawy
itp.* Nauka socjalizmu natomiast wyrosa z tych teorii
filozoficznych, historycznych, ekonomicznych, ktre opraco
wali wyksztaceni przedstawiciele klas posiadajcych, inte
ligencja. Pod wzgldem swej sytuacji spoecznej twrcy
wspczesnego socjalizmu naukowego, Marks i Engels, sami
rwnie naleeli do inteligencji buruazyjnej. Dokadnie tak
samo i w Rosji teoretyczna nauka socjaldemokracji powstaa
zupenie niezalenie od ywioowego narastania ruchu robot
niczego, powstaa jako naturalny i nieunikniony rezultat
rozwoju myli wrd inteligencji rewolucyjno-socjalistycz-
nej. W okresie, o ktrym mowa, tj. w poowie lat dzie
widziesitych, nauka ta nie tylko stanowia ju w peni
skrystalizowany program grupy Wyzwolenie Pracy, lecz
take zyskaa sobie wikszo rewolucyjnej modziey w
Rosji.
W ten sposb faktem byo zarwno ywioowe przebudze
nie si mas robotniczych, przebudzenie do wiadomego ycia
i wiadomej walki, jak te istnienie rewolucyjnej modziey,
uzbrojonej w teori socjaldemokratyczn i rwcej si ku
robotnikom. Szczeglnie wane jest przy tym stwierdzenie
faktu, czsto zapominanego (i stosunkowo mao znanego), e
pierwsi socjaldemokraci tego okresu gorliwie zajmujc si
agitacj ekonomiczn (i cakowicie stosujc si pod tym
wzgldem do naprawd poytecznych wskazwek krcej
jeszcze wwczas w rkopisie broszury O agitacji39) nie
tylko nie uwaali tego za jedyne swe zadanie, lecz przeciw
nie, od samego pocztku wysuwali rwnie najszersze zadania
historyczne socjaldemokracji rosyjskiej w ogle, a zadanie
obalenia samowadztwa w szczeglnoci. Tak na przykad
grupa petersburskich socjaldemokratw, ktra zaoya Zwi
zek Walki o Wyzwolenie Klasy Robotniczej40, ju w kocu
1895 roku przygotowaa pierwszy numer gazety pod tytuem
Raboczeje Dieo. Numer ten, zupenie gotowy do druku,
* Trade-unionizm bynajmniej nie wyklucza wszelkiej polityki, jak
si niekiedy sdzi. Trade-uniony zawsze prowadziy pewn (ale nie socjal
demokratyczn) agitacj polityczn 1 walk. O rnicy midzy polityk
trade-unionistyczn a socjaldemokratyczn bdzie mowa w nastpnym
rozdziale.
31
GO ROBI?
przechwycili andarmi podczas najcia w nocy z 8 na 9
grudnia 1895 roku u jednego z czonkw grupy, Anatolija
Aleksandrowicza Waniejewa*, tote gazecie Raboczeje
Dieo" pierwszej formacji nie byo sdzone ujrze wiata
dziennego. Artyku wstpny tej gazety (ktr moe za jakie
trzydzieci lat jaka Russkaja Starina wycignie z archi
wum departamentu policji) nakrela historyczne zadania
klasy robotniczej w Rosji i na czoo tych zada stawia
zdobycie wolnoci politycznej41. Potem nastpowa artyku
O czym myl nasi ministrowie?**, powicony rozgro
mieniu przez policj komitetw walki z analfabetyzmem
oraz szereg korespondencji nie tylko z Petersburga, lecz
rwnie z innych rejonw Rosji (np. o masakrze robotnikw
w guberni jarosawskiej42). W ten sposb ow, jeli si
nie mylimy, pierwsz prb socjaldemokratw rosyjskich
lat dziewidziesitych bya gazeta nie o charakterze wsko
lokalnym ani tym bardziej ekonomicznym, lecz gazeta
dca do poczenia walki strajkowej z ruchem rewolucyj
nym przeciw samowadztwu oraz do pozyskania dla socjal
demokracji wszystkich uciskanych przez polityk reakcyjne
go obskurantyzmu. I nikt, kto cho troch zna wczesny
stan ruchu, nie bdzie wtpi, e tak gazet przyjliby z
pen sympati zarwno robotnicy stolicy, jak i rewolucyjna
inteligencja i e zyskaaby sobie jak najszersz poczytno.
Niepowodzenie za przedsiwzicia dowiodo jedynie, e
wczeni socjaldemokraci wskutek braku dowiadczenia
rewolucyjnego i praktycznego przygotowania okazali si
za sabi, by sprosta palcej potrzebie chwili. To samo nale
y powiedzie o pimie S.-Pietierburgskij Raboczij Li-
stok43, a zwaszcza o pimie Raboczaja Gazieta i Mani
fecie Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji44,
utworzonej wiosn 1898 roku. Rozumie si samo przez si,
e nawet by do gowy nam nie przyszo wini wczesnych
dziaaczy za w brak przygotowania. Po to jednak, aby
skorzysta z dowiadcze ruchu i wycign z tych dowiad
cze nauki praktyczne, naley w peni zda sobie spraw z
przyczyn i znaczenia tego czy innego braku. Dlatego te
* A. A. Waniejew zmar w 1899 roku na Syberii Wschodniej na gru
lic, ktrej nabawi si siedzc w wizieniu prewencyjnym w pojedynce.
Uwaalimy wic za moliwe ogoszenie przytoczonych w tekcie infor
macji, za ktrych ciso rczymy, gdy pochodz od osb, ktre osobicie
i bardzo dobrze znay A. A. Waniejewa.
** Patrz Dziea wszystkie, t. 2. Warszawa 1984, s. 7378. Red.
32
YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI
jest niezmiernie wane stwierdzenie, e cz (a moe nawet
wikszo) dziaajcych w latach 18951898 socjaldemokra
tw zupenie susznie uwaaa ju wwczas, na samym poczt
ku ywioowego ruchu, za moliwe wystpowanie z jak
najszerszym programem i hojow taktyk*. Brak za przygo
towania wikszoci rewolucjonistw, bdc zjawiskiem zupe
nie naturalnym, nie mg wzbudza adnych szczeglnych
obaw. Skoro sformuowanie zada byo suszne, skoro ist
niaa energia, aby ponownie prbowa urzeczywistnienia
tych zada chwilowe niepowodzenia jako takie stanowi
y p biedy. Dowiadczenie rewolucyjne i sprawno orga
nizacyjna to rzeczy, ktrych si nabywa. Byleby istniaa
tylko ch do wyrabiania w sobie koniecznych cech! Byleby
tylko istniaa wiadomo brakw, ktra w pracy rewolucyj
nej znaczy wicej ni poowa naprawy!
Ale z p biedy zrobia si caa bieda, gdy ta wiado
mo zacza przygasa (a bya ona wrd dziaaczy wspo
mnianych wyej grup bardzo ywa), gdy zjawili si ludzie
a nawet organy socjaldemokratyczne ktrzy gotowi byli
brak podnosi do rangi cnoty, ktrzy nawet teoretycznie
prbowali uzasadni swe paszczenie si i korzenie przed
ywioowoci. Czas ju podsumowa, czym jest ten kierunek,
ktrego tre bardzo niecile charakteryzuje zbyt wskie
dla jej wyraenia pojcie: ekonomizm.
b) KORZENIE SI PRZED YWIOOWOCI.
RABOCZAJA MYL
Zanim przejdziemy do przejaww tego korzenia si w
literaturze, zwrmy uwag na nastpujcy charakterystycz
ny fakt (zakomunikowany nam z wyej wspomnianego rd
a), ktry rzuca pewne wiato na to, w jaki sposb w rodo
* Ustosunkowujc si negatywnie do dziaalnoci socjaldemokratw
koca lat dziewidziesitych lskra ignoruje brak w owym czasie warun
kw do innej pracy poza walk o drobne dania owiadczaj ekono
mici w swym Licie do rosyjskich organw socjaldemokratycznych
(Iskra nr 12). Przytoczone w tekcie fakty dowodz, e to twierdzenie o
braku warunkw Jest diametralnie sprzeczne z prawd. Nie tylko w
kocu, lecz rwnie w poowie lat dziewidziesitych w zupenoci ist
niay wszelkie warunki do innej pracy poza walk o drobne dania,
wszelkie warunki prcz dostatecznego przygotowania przywdcw. I oto
zamiast otwarcie stwierdzi taki brak przygotowania z naszej strony ze
strony ideologw, przywdcw ekonomici chc zwali wszystko na
brak warunkw, na wpyw rodowiska materialnego, okrelajcego drog,
z ktrej adni ideologowie nie zdoaj sprowadzi ruchu. Czyme to Jest,
jeli nie paszczeniem si przed ywioowoci? Jeli nie rozkochaniem si
ideologw we wasnych brakach?
33
CO ROBI?
wisku dziaajcych w Petersburgu towarzyszy powstawa i
narasta rozdwik midzy przyszymi dwoma kierunkami
socjaldemokracji rosyjskiej. Na pocztku roku 1897 zdarzyo
si, e A. A. Waniejew i niektrzy inni spord jego towa
rzyszy wzili przed zesaniem udzia w pewnym prywatnym
zebraniu, na ktrym spotkali si starzy i modzi czonko
wie Zwizku Walki o Wyzwolenie Klasy Robotniczej45.
Omawiano gwnie sprawy organizacyjne, w szczeglnoci
w Statut kasy robotniczej, ktrego ostateczn wersj
opublikowano w nrze 910 pisma Listok Rabotnika46
(s. 46). Midzy starymi (dekabrystami, jak ich wwczas
artem nazywali socjaldemokraci petersburscy) a niektrymi
spord modych (ktrzy nastpnie cile wsppracowali
z pismem Raboczaja Mysi) natychmiast ujawniy si ostre
rnice zda i rozgorzaa gorca polemika. Modzi bronili
gwnych zasad statutu w tej postaci, w jakiej zosta on
opublikowany. Starzy mwili, e przede wszystkim nie
tego wcale nam trzeba, lecz utrwalenia Zwizku Walki jako
organizacji rewolucjonistw, ktrej powinny by podporzd
kowane rozmaite kasy robotnicze, kka propagandy wrd
uczcej si modziey itp. Jest samo przez si zrozumiae,
e spierajcy si dalecy byli od dopatrywania si w tej
rnicy zda pocztku rozbienoci, lecz przeciwnie, uwaali
j za sporadyczn i przypadkow. Fakt ten wskazuje jednak,
e powstanie i rozpowszechnienie si ekonomizmu dokony
wao si rwnie w Rosji bynajmniej nie bez walki ze stary
mi socjaldemokratami (o czym czsto zapominaj dzisiejsi
ekonomici). I jeli walka ta na og nie pozostawia la
dw dokumentarnych, to przyczyna ley wycznie w tym,
e skad dziaajcych kek zmienia si nieprawdopodobnie
czsto, e adna cigo nie powstawaa i dlatego take
rnice pogldw nie utrwaliy si w adnych dokumentach.
Powstanie pisma Raboczaja Mysi wyprowadzio eko
nomizm na wiato dzienne, ale take nie od razu. Trzeba
konkretnie wyobrazi sobie warunki pracy i krtkotrwao
ywota mnstwa kek rosyjskich (a konkretnie wyobraa to
sobie tylko ten, kto to przey), aby zrozumie, jak wiele
przypadkowoci byo w powodzeniu lub niepowodzeniu no
wego kierunku w rnych miastach i jak dugo ani zwolenni
cy, ani przeciwnicy tego nowego nie mogli, dosownie nie
mieli adnej monoci, ustali, czy jest to rzeczywicie
odrbny kierunek, czy te po prostu wyraz braku przygoto-
34
y w io o w o ma s a w ia d o mo s o c j a l d e mo k r a c j i
ania poszczeglnych osb. Na przykad pierwsze hektogra-
Twane numery pisma Raboczaja Mysi pozostay cakiem
ie znane olbrzymiej wikszoci socjaldemokratw i jeli
obecnie moemy powoywa si na artyku wstpny pierwsze
go jego nuneru>to jedynie dziki przedrukowaniu go w
artykule W. I a (Listok Rabotnika nr 910, s. 47 i
nastpne), ktry oczywicie nie zaniedba okazji, aby gorli-
wje _bardziej gorliwie ni rozsdnie pochwali nowe
Dismo, ktre tak jaskrawo rnio si od wymienionych
przez nas wyej pism i projektw pism*. A na tym artykule
wstpnym warto si zatrzyma tak plastycznie wyraa
on caego ducha pisma Raboczaja Mysi i ekonomizmu
w ogle.
Wskazujc, e nie uda si rkoma w bkitnych mankie
tach powstrzyma rozwoju ruchu robotniczego, w artykule
wstpnym stwierdza si dalej: ...Tak ywotno ruch
robotniczy zawdzicza temu, e robotnik sam wreszcie bierze
w rce swe losy wyrwawszy je z rk przywdcw, i t podsta
wow tez rozwija szczegowo w dalszym cigu. W rzeczy
samej przywdcy (tj. socjaldemokraci, organizatorzy Zwi
zku Walki) zostali wyrwani przez policj, mona rzec, z
rk robotnikw** tymczasem spraw przedstawia si w
taki sposb, jak gdyby robotnicy prowadzili walk z tymi
przywdcami i wyzwolili si z ich jarzma! Zamiast wzywa
do marszu naprzd, do utrwalenia organizacji rewolucyjnej
i rozszerzenia dziaalnoci politycznej, zaczto wzywa do
zawracania wstecz, do ograniczenia si wycznie do walki
trade-unionistycznej. Obwieszczono, e ekonomiczn pod
staw ruchu zaciemnia denie do tego, aby na chwil nawet
nie zapomina o ideale politycznym, e dewiz ruchu
robotniczego jest walka o sytuacj ekonomiczn (!) albo,
jeszcze lepiej, robotnicy dla robotnikw; goszono, e
kasy strajkowe s cenniejsze dla ruchu ni sto innych
roganizacji (porwnajcie to twierdzenie, pochodzce z
. * Przy sposobnoci: owa pochwala dla pisma Raboczaja Mysi w
listopadzie 1898 r., gdy ekonomizm, zwaszcza za granic, cakowicie
i Ju skrystalizowa, pochodzia od tego samego W. Ia, ktry wkrtce
sta Jednym z redaktorw czasopisma Raboczeje Dieo. A Raboczeje
yieo zaprzeczao Jeszcze istnieniu dwch kierunkw w socjaldemokracji
msyjskie], podobnie Jak zaprzecza te obecniel
c ** e porwnanie to Jest suszne, dowodzi nastpujcy charakterysty-
szii fakt' Gdy po aresztowaniu dekabrystw wrd robotnikw traktu
.g lssa)burskiego rozesza si wiadomo, e do wsypy przyczyni si sto-
blisko Jedne] z grup, majcych styczno z dekabrystami, prowoka-
N. Michaiw (lekarz dentysta), robotnicy byli tak wzburzeni, e
Postanowili zabi Michajowa.
*-0205
35
CO ROBI?
padziernika 1897 roku, ze sporem midzy dekabrystami
a modymi na pocztku roku 1897) itp. Powiedzonka w
rodzaju tego, e na czoo naley wysuwa nie mietank
robotnicz, lecz robotnika przecitnego, robotnika typo
wego dla masy, e polityka zawsze posusznie poda
za ekonomik* itd. itd., stay si modne i zyskay prze
mony wpyw na licznie przycigan do ruchu modzie,
w wikszoci wypadkw znajc tylko okruchy marksizmu
w legalnej wykadni.
Byo to kompletnym stumieniem wiadomoci przez
ywioowo ywioowo tych socjaldemokratw, kt
rzy powtarzali idee pana W. W., przez ywioowo tych
robotnikw, ktrzy poddawali si argumentowi, e podwyka
o kopiejk od rubla jest blisza i cenniejsza ni wszelki
socjalizm i wszelka polityka, e powinni prowadzi walk
wiedzc, i walcz nie dla jakich tam przyszych pokole,
lecz dla siebie i swoich dzieci (artyku wstpny w pierwszym
numerze pisma Raboczaja Mysi). Podobne frazesy zawsze
stanowiy ulubion bro tych zachodnioeuropejskich burua,
ktrzy, nienawidzc socjalizmu, sami pracowali (podobnie
jak niemiecki polityk socjalny Hirsch) nad przeszczepia
niem angielskiego trade-unionizmu na rodzim gleb, m
wic robotnikom, e walka wycznie zawodowa** jest wa
nie walk dla siebie samych i dla wasnych dzieci, a nie
dla jakich tam przyszych pokole o jaki tam przyszy
socjalizm a teraz W. W. socjaldemokracji rosyjskiej
zaczli powtarza te buruazyjne frazesy. Jest rzecz wan
podkrelenie tu trzech okolicznoci, ktre bardzo przydadz
si nam przy dalszej analizie rozbienoci wspczesnych***.
o pierwsze, wspomniane przez nas stumienie wiado
moci przez ywioowo tak samo dokonao si w drodze
* Z tego samego artykuu wstpnego w pierwszym numerze pisma
Raboczaja Mysi. Mona wnioskowa std, Jakie byo teoretyczne przy
gotowanie tych W. W. socjaldemokracji rosyjskiej, ktrzy powtarzali
prymitywna wulgaryzacj materializmu ekonomicznego wanie w tym
czasie, gdy w literaturze toczya si wojna marksistw z prawdziwym panem
W. w ktry dawno ju zyska sobie miano mistrza spraw reakcyjnych
za takie wialnie pojmowanie stosunku midzy polityk a ekonomik!
** Niemcy maj nawet specjalne sowo: Nur-Gewerkschaftler, ozna
czajce zwolennikw walki wycznie zawodowej.
** Podkrelamy wspczesnych pod adresem tych, ktrzy po faryzeu-
szowsku wzrusz ramionami i powiedz: atwo jest teraz gromi pismo
Raboczaja Mysi, ale to przecie archaizm! Mutato nomine de te fabua
narratur (Pod zmienionym imieniem o tobie bajka mwi. Red.) od
powiemy takim wspczesnym faryzeuszom, ktrych cakowite zniewolenie
przez idee pisma Raboczaja Mysi zostanie dowiedzione niej.
36
YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI
ywioowej. Wyglda to na kalambur, ale niestety!
to gorzka prawda. Dokonao si nie w toku otwartej walki
dwch cakowicie przeciwstawnych pogldw i zwycistwa
jednego nad drugim, lecz wskutek wyrywania przez an
darmw coraz wikszej liczby rewolucjonistw starych i
coraz liczniejszego wkraczania na scen modych W. W.
socjaldemokracji rosyjskiej. Ktokolwiek nie powiem:
bra udzia we wspczesnym ruchu rosyjskim, lecz chociaby
czu jego atmosfer, wie doskonale, e tak wanie wyglda
sprawa. I jeli mimo wszystko kadziemy szczeglny nacisk
na to, aby dla czytelnika by w peni jasny ten powszechnie
znany fakt, jeli gwoli pogldowoci, e si tak wyrazimy,
przytaczamy informacje o czasopimie Raboczeje Dieo
pierwszej formacji oraz o sporze midzy starymi a mody
mi na pocztku 1897 roku to dlatego, e ludzie chepicy
si swym demokratyzmem spekuluj na nieznajomoci
tego faktu wrd szerokiej spoecznoci (lub wrd zupenie
niedojrzaej modziey). Poniej wrcimy jeszcze do tego.
Po drugie, ju przy pierwszym przejawie ekonomizmu
w literaturze moemy obserwowa to nad wyraz swoiste
i niezmiernie charakterystyczne dla zrozumienia wszystkich
rozbienoci w rodowisku wspczesnych socjaldemokratw
zjawisko, e zwolennicy ruchu czysto robotniczego, wiel
biciele najcilejszej i najbardziej organicznej (wyraenie
czasopisma RaboczejeDieo) wizi z walk proletariack,
przeciwnicy wszelkiej nierobotniczej inteligencji (choby
to bya nawet inteligencja socjalistyczna), s zmuszeni w
obronie swego stanowiska ucieka si do argumentw bur
uazyjnych wycznie trade-unionistw. wiadczy to, e
Raboczaja Mysi od chwili swego powstania zacza
niewiadomie dla siebie samej urzeczywistnia program
Credo. wiadczy to (czego w aden sposb nie moe zrozu
mie Raboczeje Dieo), e wszelkie korzenie si przed
ywioowoci ruchu robotniczego, wszelkie pomniejszanie
roli pierwiastka wiadomego, roli socjaldemokracji, oznacza
tym samym zupenie niezalenie od tego, czy pomniejszy ciel
chce tego, czy nie wzmocnienie wpywu ideologii buruazyj
nej na robotnikw. Wszyscy, ktrzy rozprawiaj o przece
nianiu ideologii*, o wyolbrzymianiu roli pierwiastka wia
domego** itp., wyobraaj sobie, e ruch czysto robotniczy
* Ust ekonomistw w nrze 12 Iskry.
* Raboczeje Dieo nr 10.
4* 37
CO ROBI?
sam w sobie moe wypracowa i wypracuje dla siebie samo
dzieln ideologi, byleby tylko robotnicy wyrwali swe losy
z rk przywdcw. Jest to jednak wielki bd. Dla uzupe
nienia tego, co powiedzielimy wyej, przytoczymy jeszcze
nastpujce, gboko suszne i wakie sowa K. Kautskiego,
wypowiedziane w zwizku z projektem nowego programu
austriackiej partii socjaldemokratycznej*:
Wielu spord naszych rewizjonistycznych krytykw sdzi,
jakoby Marks twierdzi, e rozwj ekonomiczny i walka klasowa tworz
nie tylko warunki do produkcji socjalistycznej, lecz rwnie bezpored
nio rodz wiadomo [kursywa K. K.] jej koniecznoci. I krytycy
ci wysuwaj natychmiast przeciwko temu zarzut, e Anglia, kraj
0 najwyszym rozwoju kapitalizmu, jest w wikszym stopniu ni
wszystkie inne wspczesne kraje pozbawiona tej wiadomoci. Na
podstawie nowego projektu mona by sdzi, e obalony w ten sposb
punkt widzenia, rzekomo ortodoksyjno-marksistowski, podziela rw
nie austriacka komisja programowa. Czytamy bowiem: Im bardziej
rozwj kapitalistyczny zwiksza liczebnie proletariat, tym bardziej
jest on zmuszony i zdolny do podjcia walki z kapitalizmem. Proleta
riat dochodzi do wiadomoci*, e socjalizm jest moliwy i konieczny.
W tej sytuacji wiadomo socjalistyczna wydaje si koniecznym bez
porednim wynikiem proletariackiej walki klasowej. Jest to jednak
faszywe. Socjalizm jako nauka ma wprawdzie swe rda we wsp
czesnych stosunkach ekonomicznych tak samo jak walka klasowa
proletariatu, wynika tak samo jak ta ostatnia z walki przeciw biedzie
1 ndzy mas, ktr rodzi kapitalizm; ale socjalizm i walka klasowa
powstaj obok siebie, nie jedno w lad za drugim, i z rnych przesa
nek. Wspczesna wiadomo socjalistyczna moe powsta tylko
na podstawie gbokiej wiedzy naukowej. W istocie wspczesna nauka
ekonomiczna jest w takim samym stopniu warunkiem produkcji socjali
stycznej jak, powiedzmy, wspczesna technika, proletariat za przy
najlepszych chciach nie moe stworzy ani jednej, ani drugiej; obie s
rezultatem wspczesnego procesu spoecznego. Nosicielem nauki nie
jest jednak proletariat, lecz inteligencja buruazyjna [kursywa K. K.]:
tote rwnie socjalizm wspczesny powsta w gowach poszczeglnych
czonkw tej warstwy i dopiero przez nich zosta przekazany wyrnia
jcym si dojrzaoci umysow proletariuszom, ktrzy nastpnie
wnosz go do walki klasowej proletariatu tam, gdzie pozwalaj na to
warunki. Tak wic wiadomo socjalistyczna jest czym wniesionym z
zewntrz [von auBen Hineingetragenes] do walki klasowej proletariatu,
a nie czym powstaym z niej ywioowo [urwiichsig]. Zgodnie z tym
stary program hainfeldzki mwi zupenie susznie, e zadaniem socjal
demokracji jest wniesienie do proletariatu [dosownie: napenienie
proletariatu] wiadomoci jego pooenia i wiadomoci jego zadania.
Nie byoby to potrzebne, gdyby wiadomo ta wypywaa sama przez
si z walki klasowej. Nowy za projekt przej t tez z dawnego pro
Neue Zeit ", 19011902, XX, I, nr 3, s. 79. Projekt komisji, o
ktrym mwi K. Kautsky, zosta przyjty przez zjazd w Wiedniu (w kocu
roku ubiegego) w nieco zmienionej postaci**.
38
YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI
gramu i przyczepi j do przytoczonego wyej twierdzenia. Ale to
zupenie przerwao bieg myli...
Skoro nie moe by nawet mowy* o ideologii samodziel
nej , wypracowywanej przez same masy robotnicze w samym
procesie ich ruchu, to zagadnienie przedstawia si tylko tak:
ideologia buruazyjna czy socjalistyczna. rodka tu nie ma
(poniewa adnej trzeciej ideologii ludzko nie wypraco
waa, a zreszt w ogle w spoeczestwie rozdzieranym przez
sprzecznoci klasowe nie moe by nawet mowy o ideologii
pozaklasowej czy ponadklasowej). Dlatego te wszelkie po
mniejszanie ideologii socjalistycznej, wszelkie odchodzenie
od niej oznacza tym samym umacnianie ideologii buruazyj
nej. Rozprawia si o ywioowoci. Jednak ywioowy rozwj
ruchu robotniczego zmierza wanie ku podporzdkowaniu go
ideologii buruazyjnej, zmierza wanie zgodnie z programem
Credo, albowiem ywioowy ruch robotniczy to trade-
unionizm, to Nur-Gewerkschaftlerei, trade-unionizm za
oznacza wanie ideowe ujarzmienie robotnikw przez bur
uazj. Dlatego te zadanie nasze, zadanie socjaldemokracji,
polega na walce z ywioowoci, polega na tym, aby cign
ruch robotniczy z drogi tego ywioowego denia trade-
unionizmu pod skrzyda buruazji i przycign go pod
skrzyda rewolucyjnej socjaldemokracji. Frazes autorw
ekonomicznego listu w 12 nrze Iskry, e adne wysiki
najbardziej natchnionych ideologw nie zdoaj cign
ruchu robotniczego z drogi okrelonej przez wzajemne od
dziaywanie pierwiastkw materialnych i rodowiska mate
rialnego, jest zatem cakowicie rwnoznaczny z wyrzeczeniem
si socjalizmu, gdyby wic ci autorzy byli zdolni do koca
przemyle to, co mwi, w sposb odwany i konsekwentny,
jak powinien przemyle swoje myli kady, kto wkracza
na aren dziaalnoci publicystycznej i spoecznej, to nie
Nie znaczy to oczywicie, e robotnicy nie uczestnicz w wypraco
wywaniu ideologii. Uczestnicz Jednake nie Jako robotnicy, lecz Jako teo
retycy socjalizmu, Jako Proudhonowie i Weitlingowie, innymi sowy: ucze
stnicz w nim wtedy i o tyle tylko, o ile udaje im si w wikszym lub
mniejszym stopniu opanowa wspczesn wiedz i dalej J rozwija. Aby
za robotnikom czciej si to udawao, niezbdna Jest Jak najwiksza tro
ska o podniesienie poziomu wiadomoci robotnikw w ogle, niezbdne
Jest, aby robotnicy nie zamykali si w sztucznie zawonych ramach
literatury dla robotnikw, lecz aby uczyli si coraz lepiej zgbia lite
ratur ogln. Suszniej byoby nawet, zamiast nie zamykali si, po
wiedzie nie byli zamykani, poniewa robotnicy sami czytaj i chc
czyta wszystko, co si pisze rwnie dla inteligencji, i tylko niektrzy
(kiepscy) inteligenci sdz, e robotnikom wystarczy opowiada o po
rzdkach fabrycznych i przeuwa rzeczy od dawna znane.
39
GO ROBI?
pozostaoby im nic innego jak siedzie z zaoonymi r
kami i... i pozostawi pole dziaania panom Struwe i Proko
powiczom, ktrzy cign ruch robotniczy po linii najmniej
szego oporu, tj. po linii buruazyjnego trade-unionizmu,
lub panom Zubatowom, ktrzy cign go po linii klechowsko-
andarmskiej ideologii.
Przypomnijcie sobie przykad Niemiec. Na czym polega
a historyczna zasuga Lassallem wobec niemieckiego ruchu
robotniczego? Na tym, e cign on ten ruch z drogi trade-
unionizmu i kooperatyzmu partii postpowej, z drogi, ku
ktrej ruch w zmierza ywioowo (przy yczliwym udziale
Schulze-Delitzschw i im podobnych). Do wykonania tego
zadania potrzebne byo co zgoa odmiennego od rozprawia
nia o pomniejszaniu pierwiastka ywioowego, o taktyce-
procesie, o wzajemnym oddziaywaniu pierwiastkw i ro
dowiska itp. Potrzebna bya do tego zacieka walka z y
wioowoci i jedynie w wyniku takiej walki, prowadzonej
przez wiele, wiele lat, osignito na przykad to, e robotni
cza ludno Berlina z ostoi partii postpowej staa si jedn
z najlepszych twierdz socjaldemokracji. I walka ta bynaj
mniej nie jest zakoczona po dzi dzie (jak mogoby si
wydawa ludziom studiujcym histori ruchu niemieckiego
wedug Prokopowicza, filozofi za tego ruchu wedug
Struwego49). I dzi jeszcze niemiecka klasa robotnicza jest,
jeli mona si tak wyrazi, rozdrobniona midzy kilka
ideologii: cz robotnikw jest zrzeszona w katolickich i
monarchistycznych zwizkach robotniczych, druga w
zwizkach hirsch-dunckerowskich50, zaoonych przez bur
uazyjnych wielbicieli angielskiego trade-unionizmu, trze
cia w zwizkach socjaldemokratycznych. Ostatnia jest
bez porwnania wiksza ni wszystkie pozostae, ale pierw
szestwo to ideologia socjaldemokratyczna zdoaa uzyska
i pierwszestwo to zdoa utrzyma jedynie przez nieugit
walk ze wszystkimi pozostaymi ideologiami.
Dlaczego jednak zapyta czytelnik ruch ywioowy,
ruch po linii najmniejszego oporu zmierza wanie ku pano
waniu ideologii buruazyjnej? Z tej prostej przyczyny, e
ideologia buruazyjna powstaa o wiele wczeniej ni socja
listyczna, e jest wszechstronniej opracowana, e dysponuje
bez porwnania wikszymi rodkami upowszechniania*. To
* Czsto mwi si: klasa robotnicza ywioowo ciy ku socjalizmowi.
Jest to zupenie suszne w tym sensie, e teoria socjalistyczna najgbiej i
40
y wio o wo ma s a wia domo s o c ja l d emo k r a c ji
te im modszy jest ruch socjalistyczny w jakimkolwiek kra-
iu tym energiczniejsza powinna by take walka z wszystki
mi prbami utrwalania ideologii niesocjalistycznej, tym
bardziej zdecydowanie naley przestrzega robotnikw przed
tymi kiepskimi doradcami, ktrzy garduj przeciw wyolb
rzymianiu pierwiastka wiadomego itp. Autorzy listu eko
nomicznego gromi, unisono z czasopismem Raboczeje
pio, nietolerancj, waciw niemowlcemu okresowi ru
chu. Odpowiemy na to: tak, nasz ruch rzeczywicie znajduje
si w stanie niemowlctwa i dlatego, aby szybciej zmnie,
powinien wanie zarazi si nietolerancj wobec ludzi, kt
rzy hamuj jego wzrost swym korzeniem si przed ywioo
woci. Nie ma nic mieszniejszego i szkodliwszego ni
pozowanie na staruszkw, ktrzy ju dawno przeyli wszyst
kie decydujce epizody walki!
Po trzecie, pierwszy numer pisma Raboczaja Mysi
wiadczy, e nazwa ekonomizm (z ktrej oczywicie nie
mylimy zrezygnowa, bo tak czy inaczej, ale ju si to
miano przyjo) nie do cile oddaje istot nowego kierun
ku. Raboczaja Mysi nie neguje cakowicie walki politycz
nej: w statucie kasy, ktry zosta wydrukowany w pierwszym
numerze pisma Raboczaja Mysi, mowa jest o walce z rz
dem. Raboczaja Mysi sdzi jedynie, e polityka zawsze
posusznie poda za ekonomik (a Raboczeje Dieo wpro
wadza wariant tej tezy, zapewniajc w swym programie, e
w Rosji bardziej ni w jakimkolwiek innym kraju walka
ekonomiczna jest nierozerwalnie zwizana z polityczn). Te
twierdzenia pism Raboczaja Mysi i Raboczeje Dieo s
cakowicie bdne, jeeli przez polityk rozumie polityk
socjaldemokratyczn. Jak ju widzielimy, walka ekonomiczna
robotnikw bardzo czsto bywa zwizana (chocia bynaj
mniej nie nierozerwalnie) z polityk buruazyjn, klerykaln
jtp. Twierdzenia czasopisma Raboczeje Dieo s suszne,
jeli rozumie przez polityk polityk trade-unionistycz-
n, tj. wsplne denie wszystkich robotnikw do uzyskania
d pastwa takich czy innych zarzdze, skierowanych
najprwdziwiej okrela przyczyny nieszcz klasy robotniczej, dlatego
"Janie robotnicy przyswajaj j sobie tak atwo, jeeli tylko teoria ta
snhf *aP*tuluje sama przed ywioowoci, Jeeli tylko podporzdkowuje
oDie ywioowo. Zazwyczaj rozumie si to samo przez si, lecz ,,Rabo-
rotw wanie zapomina i wypacza to, co si przez to rozumie. Klasa
ynotnicza ywioowo ciy ku socjalizmowi, ale najbardziej rozpowszech-
zviSa ^ wci wskrzeszana w najrozmaitszych formach) ideologia burua-
yjna mimo to ywioowo najbardziej narzuca si robotnikowi.
41
GO ROBI?
przeciw nieszczciom waciwym ich sytuacji, ale nie
usuwajcych jeszcze samej sytuacji, tj. nie likwidujcych
podporzdkowania pracy kapitao .vi. Denie to jest rzeczy
wicie wsplne zarwno dla angielskich trade-unionistw,
wrogo odnoszcych si do socjalizmu, jak i dla robotnikw
katolickich, robotnikw zubatowowskich i innych. Jest
polityka i polityka. W ten sposb widzimy, e rwnie
wobec walki politycznej Raboczaja Mysi przejawia nie
tyle negacj, co korzenie si przed jej ywioowoci, jej
niewiadomoci. Uznajc w zupenoci wyrastajc ywioo
wo z samego ruchu robotniczego walk polityczn (a raczej:
polityczne pragnienia i dania robotnikw), cakowicie
wyrzeka si ona samodzielnego wypracowania specyficznej
polityki socjaldemokratycznej, odpowiadajcej oglnym za
daniom socjalizmu oraz wspczesnym warunkom rosyjskim.
Wykaemy niej, e taki sam bd popenia Raboczeje Dieo.
c) GRUPA SAMOWYZWOLENIA61 A RABOCZEJE DIEO
Zanalizowalimy tak szczegowo mao znany i prawie
zapomniany obecnie artyku wstpny pierwszego numeru
pisma Raboczaja Mysi, poniewa najwczeniej i najbardziej
plastycznie wyrazi on w oglny nurt, ktry nastpnie
wypywa na wiat boy niezliczonymi drobnymi strumyka
mi. W.I"bmia zupen suszno, gdy wychwalajc pierwszy
numer i artyku wstpny pisma Raboczaja Mysi powiedzia,
e jest on napisany ostro, zadzierzycie (Listok Rabot-
nika nr 910, s. 49). Kady czowiek przewiadczony o
susznoci swych pogldw, mylcy, e daje co nowego,
pisze zadzierzycie i tak, by plastycznie wyrazi swe
pogldy. Tylko ludzie przyzwyczajeni do siedzenia na dwch
stokach nie maj adnej zadzierzystoci, tylko tacy ludzie
zdolni s, pochwaliwszy wczoraj zadzierzysto pisma Ra
boczaja Mysi, gromi dzisiaj jej przeciwnikw za pole
miczn zadzierzysto.
Nie zatrzymujc si na Dodatku specjalnym do pisma
Raboczaja Mysl (wypadnie nam niej powoywa si przy
rnych okazjach na t publikacj, najkonsekwentniej wyra
ajc idee ekonomistw), wspomnimy tylko pokrtce
Odezw grupy samowyzwolenia robotnikw (marzec 1899 r.,
przedrukowana w londyskim Nakanunie52, lipiec 1899 r.,
nr 7). Autorzy tej odezwy zupenie susznie mwi, e
42
YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI
Rosja robotnicza dopiero si budzi, dopiero rozglda si
dokoa i instynktownie chwyta si pierwszych lepszych rodkw
walki, ale wycigaj std ten sam niesuszny wniosek co
i pismo Raboczaja Mysi, zapominajc, e instynktow-
noto wanie niewiadomo (ywioowo), ktrej z
pomoc powinni przyj socjalici, e pierwszymi lep
szymi rodkami walki zawsze bd we wspczesnym spoe
czestwie trade-unionistyczne rodki walki, a pierwsz
lepsz ideologi ideologia buruazyjna (trade-unionisty-
czna). Zupenie tak samo nie neguj ci autorzy i polityki,
lecz powtarzaj tylko (tylko!) za panem W. W., e polityka
jest nadbudow, a wic agitacja polityczna powinna by
nadbudow nad agitacj na rzecz walki ekonomicznej, po
winna wyrasta na gruncie tej walki i za ni poda.
Jeli chodzi o czasopismo Raboczeje Dieo, to zaczo
ono sw dziaalno wprost od obrony ekonomistw.
Po oznajmieniu zaraz w pierwszym numerze (nr 1, s. 141
142) wrcz nieprawdy, i rzekomo nie wie, o jakich modych
towarzyszach mwi Akselrod, ktry ostrzega ekonomi
stw" w swej znanej broszurze*, Raboczeje Dieo w pole
mice z Akselrodem i Plechanowem, ktra rozgorzaa z
powodu tej nieprawdy, musiao przyzna, e przez wyrae
nie zdumienia chciao obroni wszystkich modszych socjal
demokratw zagranicznych przed tym niesusznym oskare
niem (oskareniem ekonomistw przez Akselroda o
ciasnot pogldw)53. W rzeczywistoci oskarenie to byo
cakowicie suszne i Raboczeje Dieo doskonale wiedziao,
e dotyczy ono midzy innymi rwnie czonka jego redakcji
W. Ina. Zaznacz przy sposobnoci, e we wspomnianej
polemice Akselrod zupenie trafnie, Raboczeje Dieo za
zupenie bdnie interpretowali moj broszur Zadania so
cjaldemokratw rosyjskich***. Broszura ta bya pisana w
roku 1897, jeszcze przed ukazaniem si pisma Raboczaja
Mysi, gdy uwaaem i miaem prawo uwaa za dominujcy
Pierwotny kierunek petersburskiego Zwizku Walki, schara
kteryzowany przeze mnie wyej. I przynajmniej do poowy
roku 1898 kierunek ten istotnie by dominujcy. Dlatego
negujc istnienie i niebezpieczestwo ekonomizmu Ra-
Sk| , *, W sprawie wspczesnych zada i taktyki socjaldemokratw rosyj-
1897 r' k ' enewa Dwa listy do pisma Raboczaja Gazieta, napisane w
** Patrz Dziea wszystkie, t. 2. Warszawa 1984, s. 407442. Red.
43
CO ROBI?
boczeje Dieo nie miao najmniejszego prawa powoywa
si na broszur, zawierajc wykad pogldw, ktre zosta
y wyparte w Petersburgu w latach 18971898 przez po
gldy ekonomiczne *.
Ale Raboczeje Dieo nie tylko bronio ekonomistw,
lecz rwnie i samo staczao si cigle ku ich podstawowym
bdom. Przyczyna tego staczania si leaa w dwuznacznym
pojmowaniu nastpujcej tezy programu czasopisma Ra
boczeje Dieo: za najwaniejsze zjawisko ycia rosyjskiego,
ktre przede wszystkim bdzie okrela zadania [kursywa
nasza] oraz charakter dziaalnoci publicystycznej Zwizku,
uwaamy masowy ruch robotniczy [kursywa czasopisma Ra
boczeje Dieo], ktry powsta w cigu ostatnich lat. e
ruch masowy jest zjawiskiem najwaniejszym co do tego
nie moe by rnicy zda. Ale cae zagadnienie polega na
tym, w jaki sposb pojmowa okrelenie zada przez ten
ruch masowy. Mona je pojmowa dwojako: albo w sensie
korzenia si przed ywioowoci tego ruchu, czyli sprowa
dzenia roli socjaldemokracji do zwykego wysugiwania si
ruchowi robotniczemu jako takiemu (pojmowanie pisma
Raboczaja Mysi, Grupy Samowyzwolenia i innych ekono
mistw); albo te w tym sensie, e ruch masowy stawia nam
nowe zadania teoretyczne, polityczne, organizacyjne, o wiele
bardziej skomplikowane ni te, ktrymi mona byo zadowa
la si w okresie przed powstaniem ruchu masowego. Ra
boczeje Dieo skaniao si i skania wanie ku pierwszemu
pojmowaniu, gdy o adnych nowych zadaniach nic konkret
nego nie mwio, a rozumowao przez cay czas wanie tak,
jak gdyby ten ruch masowy uwalnia nas od koniecznoci
jasnego uwiadamiania sobie i rozwizywania wysuwanych
przeze zada. Wystarczy przypomnie, e Raboczeje Die-
* Bronic si Raboczeje Dieo uzupenio pierwsz sw nieprawd
(nie wiemy, o Jakich modych towarzyszach mwi P. B. Akselrod) dru
g, gdy stwierdzao w Odpowiedzi: Od czasu gdy zostaa napisana
recenzja Zada, wrd niektrych socjaldemokratw rosyjskich powstay
albo zaznaczyy si bardziej lub mniej wyranie tendencje do Jednostron
noci ekonomicznej bdce krokiem wstecz w porwnaniu z tym stanem
naszego ruchu, ktry zosta przedstawiony w Zadaniach (s. 9). Tak
gosi Odpowied, ktra ukazaa si w 1900 rohu. Tymczasem pierwszy
numer czasopisma Raboczeje Dieo (z recenzj) ukaza si w kwietniu
1899 rohu. Czyby ekonomizm powsta dopiero w roku 1899? Nie, w 1899
roku po raz pierwszy rozleg si protest socjaldemokratw rosyjskich prze
ciw ekonomizmowi (protest przeciw Credo). (Patrz Dziea wszystkie,
t. 4. Warszawa 1984, s. 1531G6. Red.). Ekonomizm za powsta w
1897 roku, co Raboczeje Dieo bardzo dobrze wie, albowiem W. I ju w
listopadzie 1898 rohu (Listok Rabotnika nr 910) wychwala pismo
Raboczaja Mysi.
44
YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI
jo uznao za niemoliwe stawia przed masowym ruchem
robotniczym obalenie samowadztwa jako pierwsze zadanie,
ograniczajc je (w imi ruchu masowego) do zadania walki
o biece dania polityczne (Odpowied, s. 25).
Pomijajc artyku redaktora czasopisma Raboczeje Die-
jo B. Kriczewskiego w nrze 7 Walka ekonomiczna i
polityczna w ruchu rosyjskim, powtarzajcy te same bdy*,
przejdmy wprost do 10 nru czasopisma Raboczeje Dieo.
Nie bdziemy oczywicie wdawali si w analiz poszczegl
nych replik B. Kriczewskiego i Martynowa przeciw Zarii i
Iskrze. Interesuje nas tu jedynie zasadnicze stanowisko,
jakie w nrze 10 zajo Raboczeje Dieo. Nie bdziemy na
przykad analizowali tego kuriozum, e Raboczeje Dieo
dopatrzyo si diametralnej sprzecznoci midzy tez:
Socjaldemokracja nie wie sobie rk, nie zawa swej
dziaalnoci do jakiego jednego, z gry obmylonego planu
czy do jednej metody walki politycznej; uznaje ona wszyst
kie rodki walki, byle byyby dostosowane do aktualnych si
partii itd. (nr 1 Iskry)**
a tez:
Jeli nie istnieje silna organizacja, dowiadczona w wal
ce politycznej we wszelkich sytuacjach i we wszelkich okre
sach, to nie moe rwnie by mowy o systematycznym,
* Teoria stadiw lub teoria niemiaych zygzakw w walce poli
tyczne] wyraa si na przykad w tym artykule w sposb nastpujcy:
dania polityczne, z charakteru swego wsplne dla caej Rosji, powinny
jednak w pierwszym okresie [pisane w sierpniu 1900 roku!] odpowiada
dowiadczeniom wysnutym przez dan warstw [sic/] robotnikw z walki
ekonomicznej. Jedynie [!] na gruncie tego dowiadczenia mona i naley
przystpowa do agitacji politycznej) itd. (s. ii). Na stronie 4 autor,
protestujc przeciw zupenie bezpodstawnym, jego zdaniem, oskareniom
o herezj ekonomiczn, woa patetycznie: Ktry to socjaldemokrata nie
wie e wedug nauki Marksa i Engelsa interesy ekonomiczne poszczegl
nych klas odgrywaj decydujc rol w historii, e zatem zwaszcza walka
proletariatu o swe interesy ekonomiczne winna mie pierwszorzdne zna
czenie dla Jego rozwoju klasowego i walki wyzwoleczej? (kursywa
nasza). Owo zatem Jest zupenie nie na miejscu. Z tego, e interesy
ekonomiczne odgrywaj rol decydujc, bynajmniej nie wynika aden
Wniosek o pierwszorzdnym znaczeniu walki ekonomicznej (-zawodowej),
Sdy najistotniejsze, decydujce interesy klas mog by zaspokojone
tylko przez gruntowne przeobraenia polityczne w ogle; zwaszcza podsta
wowy interes ekonomiczny proletariatu moe by zaspokojony Jedynie
Przez rewolucj polityczn, ktra zastpi dyktatur buruazji dyktatur
Proletariatu. B. Kriczewski powtarza rozumowanie W. W. socjaldemokracji
rosyjskiej (polityka pod za ekonomik itp.) i bernsteinistw socjal
demokracji niemieckiej (np. Woltmann wanie za pomoc takiego rozu
mowania dowodzi, e robotnicy powinni najpierw zdoby si ekonomi-
C2n, zanim pomyl o rewolucji politycznej).
** Patrz Palce zadania naszego ruchu. W: Dziea wszystkie, t. 4.
warszawa 1984, s. 350355. Red.
45
CO ROBI?
przepojonym niewzruszonymi zasadami i nieugicie realizo
wanym planie dziaalnoci, a jedynie taki zasuguje wanie
na miano taktyki (nr 4 Iskry)*.
Pomiesza uznanie zasadnoci wszystkich rodkw walki,
wszystkich planw i sposobw byle tylko byy celowe
z daniem kierowania si w danym momencie politycznym
nieugicie realizowanym planem, jeeli chce si rozprawia
o taktyce, znaczyo to samo co pomiesza uznanie przez
medycyn wszelkich sposobw leczenia z daniem trzyma
nia si jednego okrelonego sposobu w leczeniu danej choro
by. Ale w tym rzecz wanie, e Raboczeje Dieo, samo
dotknite chorob, ktr nazwalimy korzeniem si przed
ywioowoci, nie chce uzna adnych sposobw leczenia
tej choroby. Dlatego te dokonao nadzwyczajnego odkrycia,
e taktyka-plan jest sprzeczna z podstawowym duchem
marksizmu (nr 10, s. 18), e taktyka jest to proces wzrostu
zada partyjnych, rosncych wraz z parti (s. 11, kursywa
czasopisma Raboczeje Dieo). Ta ostatnia sentencja ma
wszelkie szanse zyska miano znakomitej, sta si nieznisz
czalnym wiadectwem kierunku czasopisma Raboczeje
Dieo. Na pytanie: dokd i?" organ kierowniczy daje
odpowied: ruch jest to proces zmiany odlegoci midzy
punktem wyjcia a nastpnymi punktami ruchu. Ta niezrw
nana gbia myli stanowi jednak nie tylko kuriozum (nie
warto byoby wwczas zatrzymywa si nad ni specjalnie),
lecz rwnie program caego kierunku, mianowicie: ten sam
program, ktry R. M. (w Dodatku specjalnym do pisma
Raboczaja Mysl) wyrazi nastpujco: podana jest ta
walka, ktra jest moliwa, a moliwa jest ta, ktra toczy si
w danej chwili. Jest to wanie kierunek bezgranicznego
oportunizmu, biernie przystosowujcego si do ywioowoci.
Taktyka-plan jest sprzeczna z podstawowym duchem
marksizmu! To to oszczerstwo przeciw marksizmowi, to
przeksztacenie go w tak sam karykatur, jak posugiwali
si w wojnie z nami narodnicy. To wanie jest ograniczanie
inicjatywy i energii wiadomych dziaaczy, podczas gdy
marksizm, przeciwnie, dodaje gigantycznego bodca inicjaty
wie i energii socjaldemokraty, otwierajc przed nim naj
szersze perspektywy, dajc mu (jeeli mona si tak wyrazi)
do dyspozycji potne siy wielomilionowej klasy robotni
* Patrz Od czego zacz? W: Dziel wszystkie, t. 5. Warszawa 1984,
s. 112. Red.
46
YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI
czej, ywioowo powstajcej do walki! Gaa historia mi
dzynarodowej socjaldemokracji roi si od planw, ktre
byy wysuwane to przez jednego, to przez innego przywdc
politycznego, potwierdzajc dalekowzroczno i suszno
pogldw politycznych i organizacyjnych jednego, a ujaw
niajc krtkowzroczno i bdy polityczne innego. Kiedy
Niemcy przeyway jeden z najdoniolejszych przeomw
historycznych utworzenie cesarstwa, otwarcie Reichstagu,
nadanie powszechnego prawa wyborczego jeden plan poli
tyki socjaldemokratycznej i w ogle dziaalnoci wysuwa
Liebknecht, inny Schweitzer. Gdy na socjalistw nie
mieckich spada ustawa wyjtkowa, jeden plan wysuwali
Most i Hasselmann, gotowi wprost nawoywa do przemocy
i terroru, inny Hchberg, Schramm i (czciowo) Bern
stein, ktrzy zaczli gosi socjaldemokratom, e to oni sw
nierozwan gwatownoci i rewolucyjnoci spowodowali
wydanie ustawy i teraz powinni przykadnym postpowa
niem zasuy na przebaczenie; inny jeszcze plan wysuwali
ci, ktrzy przygotowywali i urzeczywistniali wydawanie
nielegalnego organu54. Patrzc wstecz, po upywie wielu
lat od zakoczenia walki o wybr drogi i po wydaniu przez
histori ostatecznego sdu o przydatnoci wybranej drogi
nietrudno jest oczywicie zabysn gbi myli za pomoc
sentencji o wzrocie zada partyjnych, rosncych wraz z
parti. Ale w chwili zamtu*, gdy rosyjscy krytycy i
ekonomici degraduj socjaldemokracj do trade-unioniz-
mu, terroryci za usilnie gosz przyjcie taktyki-planu
powtarzajcej stare bdy, w takiej chwili ograniczanie si
do podobnego mdrkowania jest wystawianiem sobie wia
dectwa ubstwa. W chwili gdy wielu socjaldemokratw
rosyjskich cierpi wanie na brak inicjatywy i energii, na
brak rozmachu politycznej propagandy, agitacji i organi
zacji**, na brak planw szerszego rozwijania pracy rewo
lucyjnej w takiej chwili mwi: taktyka-plan jest sprze
czna z podstawowym duchem marksizmuto znaczy nie
tylko teoretycznie wulgaryzowa marksizm, ale i praktycznie
cign parti wstecz.
..Ein Jahr der Verwirrung (Rok zamtu) tak zatytuowa Meh-
nr .rozdzia swej Historii socjaldemokracji niemieckiej, w ktrym
e wahania i niezdecydowanie ujawnione pocztkowo przez socjali-
w przy wyborze taktyki-planu odpowiadajcej nowym warunkom.
*z artykuu wstpnego 1 nru Iskry. (Patrz Palce zadania naszego
cnu . W; Dziea wszystkie, t. 4. Warszawa 1984, s. 350355. Red.).
47
CO ROBI?
Rewolucjonista-socjaldemokrata ma za zadanie poucza nas
dalej Raboczeje Dieo sw wiadom prac jedynie przypiesza
rozwj obiektywny, nie za uchyla go lub zastpowa planami subiek
tywnymi. W teorii Iskra wie to wszystko. Ale ogromne znaczenie,
jakie marksizm susznie przypisuje wiadomej pracy rewolucyjnej,
skania j w praktyce, wskutek jej doktrynerskiego pogldu na taktyk,
do pomniejszania znaczenia obiektywnego, czyli ywioowego pierwiastka
rozwoju (s. 18).
Znw potna gmatwanina teoretyczna, godna pana
W. W. i kompanii. Zapytalibymy naszego filozofa: w czym
moe si wyrazi pomniejszanie obiektywnego rozwoju
przez twrc planw subiektywnych? Oczywicie w tym, e
nie uwzgldni, i ten rozwj obiektywny stwarza lub wzmac
nia, niszczy lub osabia takie a takie klasy, warstwy, grupy,
takie a takie narody, grupy narodw itp., warunkujc tym
samym taki a taki midzynarodowy ukad si politycznych,
pozycj partii rewolucyjnych itp. Ale wina takiego twrcy
bdzie wwczas polegaa nie na pomniejszaniu pierwiastka
ywioowego, lecz przeciwnie, na pomniejszaniu pierwiastka
wiadomego, albowiem zabraknie mu wiadomoci do pra
widowego pojmowania obiektywnego rozwoju. Dlatego ju
samo rozprawianie o ocenie wzgldnego [kursywa czasopisma
Raboczeje Dieo] znaczenia ywioowoci i wiadomoci
wiadczy o cakowitym braku wiadomoci. Jeli pewne
ywioowe pierwiastki rozwoju s w ogle dostpne wiado
moci ludzkiej, to niesuszna ich ocena bdzie rwnoznaczna
z pomniejszaniem pierwiastka wiadomego. A jeli s
one niedostpne wiadomoci, to ich nie znamy i mwi
o nich nie moemy. O czym wic rozprawia B. Kriczewski?
Jeli uwaa za bdne subiektywne plany Iskry (a wa
nie ogasza je za bdne), to powinien by wykaza, jakie
to mianowicie fakty obiektywne s ignorowane w tych pla
nach, i za to ignorowanie oskary Iskr mwic jego
jzykiem o brak wiadomoci, o pomniejszanie pierwiast
ka wiadomego. Jeli za, niezadowolony z subiektywnych
planw, nie ma on innych argumentw prcz powoywania
si na pomniejszanie pierwiastka ywioowego (!!), to tym
samym dowodzi jedynie, e (1) teoretycznie pojmuje
marksizm a la Kariejewowie i Michajowscy, dostatecznie
ju wymiani przez Beltowa, (2) praktycznie cakowicie
zadowala si tymi ywioowymi pierwiastkami rozwoju,
ktre wcigay naszych legalnych marksistw w bemstei
nizm, a naszych socjaldemokratw w ekonomizm, i e
48
YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI
sierdzi si srodze na ludzi, ktrzy postanowili za wszelk
cen cign socjaldemokracj rosyjsk z drogi ywioowe
go rozwoju.
Dalej za nastpuj ju cakiem zabawne historie.
Podobnie jak mimo wszelkich sukcesw nauk przyrodniczych
ludzie bd si rozmnaali w sposb przyjty z dziada pra
dziada, tak samo te powstanie nowego porzdku spoeczne
go, mimo wszelkich sukcesw nauk spoecznych i wzrostu
liczby wiadomych bojownikw, take w przyszoci bdzie
rezultatem gwnie ywioowych zryww (19). Podobnie
jak mdro pradziadw gosi: lecz na to, by mie dzieci,
komu mdroci kiedy brakowao*, tak te mdro naj
nowszych socjalistw (a la Narcyz Tuporyow65) gosi:
lecz na to, by uczestniczy w ywioowym powstaniu nowego
porzdku spoecznego, kademu rozumu wystarczy. My
rwnie uwaamy, e kademu wystarczy. W celu takiego
uczestniczenia wystarczy poddawa si ekonomizmowi,
gdy krluje ekonomizm, terroryzmowi, gdy powsta terro
ryzm. Tak wic wiosn biecego roku, kiedy tak wane byo
przestrzec przed fascynowaniem si terrorem, Raboczeje
Dieto w zdumieniu stano wobec nowego dla siebie
zagadnienia. Teraz za, po upywie p roku, gdy zagadnie
nie przestao by tematem chwili, raczy nas ono jednoczenie
owiadczeniem: sdzimy, e zadaniem socjaldemokracji
nie moe i nie powinno by przeciwdziaanie wzrostowi
nastrojw terrorystycznych (Raboczeje Dieo nr 10, s. 23)
i rezolucj zjazdu: Zjazd uwaa, e systematyczny terror
ofensywny nie jest na czasie (Dwa zjazdy, s. 18). Jakie
to zdumiewajco jasne i logiczne! Nie przeciwdziaamy, lecz
ogaszamy, e nie jest na czasie, przy czym ogaszamy to w
ten sposb, e terror niesystematyczny i obronny pomija si
w rezolucji. Przyzna naley, e taka rezolucja jest bardzo
bezpieczna i cakowicie odporna na bdy, tak samo jak
odporny jest na bdy czowiek, ktry mwi po to, eby
nic nie powiedzie! I do uoenia takiej rezolucji potrzeba
jednej tylko rzeczy: umie si trzyma ogona ruchu. Gdy
Iskra wymiaa Raboczeje Dieo, e ogosio zagadnienie
terroru za zagadnienie nowe**, Raboczeje Dieo gniewnie
oskaryo Iskr o wprost nieprawdopodobne pretensje
* Cytat z komedii Aleksandra Gribojedowa: Mdremu biada. Cyt.
wyd., s. 84. Red.
** Por. Od czego zacz? W: Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984,
s. i12. Red.
49
CO ROBI?
do narzucania organizacji partyjnej rozwizania zagadnie
taktycznych, danego przez grup pisarzy emigrantw prze
szo 15 lat temu (s. 24). Rzeczywicie, co za pretensje i co
za wyolbrzymianie pierwiastka wiadomego: zawczasu roz
wizywa teoretycznie zagadnienia po to, aby potem przeko
nywa o susznoci tego rozwizania i organizacj, i parti, i
masy!* Go innego po prostu klepa komunay i nic nikomu
nie narzucajc poddawa si kademu zwrotowi zarwno
w stron ekonomizmu, jak i terroryzmu. Raboczeje Dieo
uoglnia nawet ten wielki nakaz mdroci yciowej, oskara
jc pisma Iskra i Zaria o przeciwstawienie ruchowi
swego programu na podobiestwo ducha, ktry unosi si nad
bezksztatnym chaosem (s. 29). Na czym wic polega rola
socjaldemokracji, jeli nie na tym, eby bya duchem,
ktry nie tylko unosi si nad ruchem ywioowym, ale i
podnosi go do swego programu? Przecie nie na tym, eby
si miaa wlec w ogonie ruchu: w najlepszym wypadku jest
to bezuyteczne dla ruchu, w gorszym ogromnie szkodli
we. Raboczeje Dieo za nie tylko kieruje si t taktyk-
procesem, ale take podnosi j do godnoci zasady, tote
suszniej byoby nazwa jego kierunek nie oportunizmem,
lecz (od sowa: chwost**) chwostyzmem. I nie sposb nie
przyzna, e ludzie, ktrzy mocno postanowili, i zawsze
bd poda za ruchem niby jego ogon, na zawsze i absolut
nie s uodpornieni przed pomniejszaniem ywioowego
pierwiastka rozwoju.
* * *
Tak wic przekonalimy si, e podstawowy bd nowego
kierunku w socjaldemokracji rosyjskiej polega na korzeniu
si przed ywioowoci, na tym, e nie rozumie on, i y
wioowo mas wymaga od nas, socjaldemokratw, masy
wiadomoci. Im wiksze jest ywioowe oywienie mas, im
szerszy staje si ruch, tym nieporwnanie szybciej wzrasta
zapotrzebowanie na mas wiadomoci zarwno w teoretycz
nej i politycznej, jak i w organizacyjnej pracy socjaldemo
kracji.
ywioowe oywienie mas wystpio w Rosji (i wyst
puje nadal) z tak szybkoci, e modzie socjaldemokra
* Nie naley take zapomina, e rozwizujc teoretycznie zagad-
nienie terroru grupa Wyzwolenie Pracy uoglniaa dowiadczenia dotych
czasowego ruchu rewolucyjnego.
* Chwost (ros.) ogon. Red.
50
tyczna okazaa si nie przygotowana do spenienia tych
olbrzymich zada. To nieprzygotowanie jest naszym wspl
nym nieszczciem, nieszczciem wszystkich socjaldemokra
tw rosyjskich. Oywienie mas narastao i rozszerzao si
stale i z zachowaniem cigoci, nie tylko nie koczc si
tam, gdzie si rozpoczo, lecz ogarniajc take nowe rejony
i nowe warstwy ludnoci (pod wpywem ruchu r obotniczego
oywi si ferment wrd uczcej si modziey, inteligencji
w ogle, nawet i wrd chopstwa). Rewolucjonici za
nie nadali za tym oywieniem ani ze swymi teoriami, ani
ze sw dziaalnoci i nie potrafili stworzy staej i zachowu
jcej cigo organizacji, zdolnej kierowa caym ruchem.
W pierwszym rozdziale wykazalimy, e Raboczeje
Dieo pomniejsza nasze zadania w dziedzinie teorii i y
wioowo powtarza modne haso wolno krytyki: powtarza
jcym zabrako wiadomoci do tego, eby zrozumie
diametralne przeciwiestwo stanowisk zajmowanych przez
krytykw-oportunistw i rewolucjonistw w Niemczech
i w Rosji.
W rozdziaach nastpnych rozpatrzymy, jak uzewntrz
niao si to korzenie si przed ywioowoci w sferze zada
politycznych oraz w organizacyjnej pracy socjaldemokracji.
III
POLITYKA
TRADE-UNIONISTYCZNA A SOCJALDEMOKRATYCZNA
Zaczniemy znw od pochway czasopisma Raboczeje
Dieo. Literatura demaskatorska a walka proletariacka
tak zatytuowa Martynow swj artyku w nrze 10 czaso
pisma Raboczeje Dieo o rozbienociach z Iskr. Nie
moemy ograniczy si wycznie do demaskowania ustroju
stojcego na drodze jej [partii robotniczej] rozwoju. Musimy
rwnie reagowa na najblisze i biece interesy proleta
riatu (s. 63) tak sformuowa on istot owych rozbie
noci. ...Iskra [...] faktycznie jest organem rewolucyjnej
opozycji, demaskujcym nasz ustrj, a przede wszystkim
ustrj polityczny [...] My za pracujemy i bdziemy pracowa
li dla sprawy robotniczej w cisym organicznym zwizku
z walk proletariack (tame). Winnimy by wdziczni
Martynowowi za to sformuowanie. Nabiera ono dobitnego
YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI
5-0205 51
CO ROBI?
znaczenia oglnego, obejmuje bowiem w istocie bynajmniej
nie same tylko rozbienoci midzy nami a czasopismem
Raboczeje Dieo, ale rwnie wszystkie w ogle rozbieno
ci midzy nami a ekonomistami w sprawie walki politycz
nej. Wykazalimy ju, e ekonomici nie neguj bezwzgld
nie polityki, lecz tylko stale staczaj si z socjaldemokra
tycznego pojmowania polityki do pojmowania trade-unioni-
stycznego. Zupenie tak samo stacza si te Martynow,
dlatego te postanawiamy wanie jego wzi za wzr bdw
ekonomizmu w danej kwestii. Za ten wybr postaramy
si tego dowie nie bd mogli mie do nas pretensji ani
autorzy Dodatku specjalnego do pisma Raboczaja Mysl,
ani autorzy odezwy Grupy Samowyzwolenia, ani autorzy
listu ekonomicznego w 12 nrze Iskry.
a) AGITACJA POLITYCZNA
I ZAWANIE JEJ PRZEZ EKONOMISTW
Wszyscy wiedz, e szerokie upowszechnianie si i uma
cnianie ekonomicznej* walki robotnikw rosyjskich nast
powao jednoczenie z powstawaniem literatury demasku
jcej porzdki ekonomiczne (fabryczne i zawodowe). Gwn
treci ulotek byo demaskowanie porzdkw fabrycznych,
tote wkrtce ogarna robotnikw istna pasja demaskator
ska. Skoro tylko robotnicy spostrzegli, e kka socjalde
mokratw chc i mog dostarcza im nowego rodzaju ulotek
mwicych ca prawd o ndznym yciu, o nadmiernie
cikiej pracy i o pozbawieniu ich praw zaczli, rzec mo
na, zasypywa korespondencjami z fabryk i zakadw prze
mysowych. Ta literatura demaskatorska wzbudzaa
ogromn sensacj nie tylko w danej fabryce, ktrej porzdki
pitnowaa okrelona ulotka, lecz i we wszystkich fabrykach,
gdzie syszano ju co o ujawnianych faktach. A poniewa
potrzeby i bolczki robotnikw rnych zakadw i rnych
zawodw s bardzo podobne, wic te prawda o yciu ro
botniczym zachwycaa wszystkich. Wrd najbardziej za
cofanych robotnikw zrodzia si prawdziwa pasja do tego,
eby by drukowanymszlachetna pasja do tej zacztko
wej formy wojny przeciw caemu wspczesnemu ustrojowi
* Zaznaczmy dla uniknicia nieporozumie, e w dalszym cigu wy
wodw przez walk ekonomiczn rozumiemy wszdzie (zgodnie z ustalo
nym u nas sownictwem) t praktycznie ekonomiczn walk, ktr En
gels nazwa w przytoczonym wyej cytacie oporem przeciw kapitalistom
i ktra w krajach wolnych nazywa si walk zawodow, syndykalistyczn
lub trade-unionistyczn.
52
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
spoecznemu, zbudowanemu na grabiey i ucisku. Tote
ulotki w olbrzymiej wikszoci wypadkw byy rzeczywi
cie wypowiedzeniem wojny, poniewa demaskowanie dziaa
o niezwykle podburzajco, wywoywao wrd robotnikw
powszechne danie usunicia najbardziej woajcych o
pomst ajdactw oraz gotowo poparcia tych da strajka
mi. Sami fabrykanci w kocu do tego stopnia musieli uzna
znaczenie tych ulotek jako wypowiedzenie wojny, e czsto-
gsto nie chcieli nawet czeka na sam wojn. Demaskator-
stwo, jak zawsze zreszt, stao si si przez sam fakt swego
pojawienia si, nabrao znaczenia potnej presji moralnej.
Zdarzao si nieraz, e wystarczyo samo ukazanie si ulotki,
aby wszystkie lub cz da zostaa speniona. Sowem,
demaskowanie porzdkw ekonomicznych (fabrycznych) byo
i pozostaje obecnie wan dwigni walki ekonomicznej.
I zachowa to znaczenie, dopki bdzie istnia kapitalizm,
rodzcy nieuchronnie samoobron robotnikw. W najbardziej
przodujcych krajach europejskich mona obserwowa rw
nie obecnie, jak demaskowanie ajdactw w jakiej prymi
tywnej wytwrczoci lub w jakiej zapomnianej przez
wszystkich gazi pracy wykonywanej w domu staje si
punktem wyjcia do przebudzenia si wiadomoci klasowej,
do rozpoczcia walki zawodowej i do rozpowszechniania si
socjalizmu*.
Przewaajc wikszo socjaldemokratw rosyjskich w
ostatnim czasie niemal cakowicie pochaniaa praca nad
organizowaniem demaskowania porzdkw fabrycznych. Wy
starczy wspomnie pismo Raboczaja Mysi, eby sobie zda
spraw, jak bardzo byli ni pochonici, jak przy tym zapo
minali, e dziaalno ta sama w sobie nie jest jeszcze w isto
cie dziaalnoci socjaldemokratyczn, lecz tylko trade-
unionistyczn. Demaskowanie dotyczyo w istocie jedynie
*W rozdziale niniejszym mwimy tylko o walce politycznej, o szer
szym lub wszym jej pojmowaniu. Dlatego tylko mimochodem odnotujemy,
Po prostu Jako kuriozum, oskarenie Iskry przez Raboczeje Dieto o
.nadmiern powcigliwo wobec walki ekonomicznej (Dwa zjazdy,
n i?7, wakowane przez Martynowa w jego broszurze Socjaldemokracja
- klasa robotnicza). Gdyby panowie oskaryciele wymierzyli chociaby w
Pudach lub arkuszach drukarskich (jak to lubi robi) rubryk walki eko
nomicznej w Iskrze w cigu roku i porwnali j z odpowiedni rubryk
ji Pismach Raboczeje Dieto i Raboczaja Mysi razem wzitych, to z
mtwoci by si przekonali, e nawet i pod tym wzgldem pozostaj w
mo VWidocznie wiadomo tej prostej prawdy kae im siga po argu-
menty wyranie wiadczce o ich zakopotaniu. Iskra pisz chcc
mni , c ^ c I 1 ! musi [I] liczy si z wadczymi wymogami ycia i przynaj-
[111 zamieszcza korespondencje o ruchu robotniczym (Dwa zjaz-
' >* 27). To ju rzeczywicie druzgoccy wobec nas argument!
5*
53
CO ROBI?
stosunkw midzy robotnikami danego zawodu a ich przedsi
biorcami i dawao tylko tyle, e sprzedawcy siy roboczej
uczyli si korzystniej sprzedawa ten towar i walczy z
nabywc na gruncie transakcji czysto handlowej. Demasko
wanie (pod warunkiem okrelonego wykorzystania go przez
organizacj rewolucjonistw) mogo sta si pocztkiem i
czci skadow dziaalnoci socjaldemokratycznej, lecz
mogo rwnie (a w warunkach korzenia si przed ywioo
woci musiao) prowadzi do walki wycznie zawodowej
oraz do niesocjaldemokratycznego ruchu robotniczego. So
cjaldemokracja przewodzi w walce klasy robotniczej nie
tylko o korzystne warunki sprzeday siy roboczej, lecz
rwnie o zlikwidowanie tego ustroju spoecznego, ktry
zmusza nieposiadajcych do sprzedawania si bogaczom.
Socjaldemokracja reprezentuje klas robotnicz nie tylko
wobec danej grupy przedsibiorcw, lecz wobec wszystkich
klas wspczesnego spoeczestwa, wobec pastwa jako
zorganizowanej siy politycznej. Zrozumiae jest wic, e
socjaldemokraci nie tylko nie mog ograniczy si do walki
ekonomicznej, lecz rwnie nie mog dopuci do tego, aby
gwn dziedzin ich dziaalnoci byo organizowanie de
maskowania porzdkw ekonomicznych. Powinnimy czyn
nie przystpi do politycznego wychowania klasy robotni
czej, do rozwijania jej wiadomoci politycznej. Z tym
obecnie, po pierwszym natarciu Zarii i Iskry na ekono
mizm, wszyscy si zgadzaj (cho niektrzy tylko w so
wach, jak to zaraz zobaczymy).
Nasuwa si pytanie: na czym powinno polega wychowa
nie polityczne? Czy mona ograniczy si do propagowania
idei wrogoci klasy robotniczej wobec samowadztwa? Oczy
wicie nie. Nie do jest wyjania ucisk polityczny robotni
kw (jak nie do byo wyjania im przeciwiestwo midzy
ich interesami a interesami przedsibiorcw). Niezbdna
jest agitacja w zwizku z kadym konkretnym przejawem
tego ucisku (podobnie jak zaczlimy agitowa w zwizku z
konkretnymi przejawami ucisku ekonomicznego). A ponie
wa ten ucisk dawi najrozmaitsze klasy spoeczestwa,
poniewa przejawia si w najrozmaitszych dziedzinach ycia
i dziaalnoci: zawodowej, publiczno-obywatelskiej, osobistej,
rodzinnej, religijnej, naukowej itd. itd. to czy nie jest
oczywiste, e nie spenimy swego zadania polegajcego na
rozwijaniu wiadomoci politycznej robotnikw, jeli nie
54
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
wemiemy na siebie organizowania wszechstronnego politycz
nego demaskowania samowadztwa? Przecie aby prowadzi
agitacj w zwizku z konkretnymi przejawami ucisku, trze
ba te przejawy pitnowa (jak trzeba byo pitnowa nadu
ycia w fabrykach, eby prowadzi agitacj ekonomiczn)?
Chyba to jasne? Ale tu wanie okazuje si, e z ko
niecznoci wszechstronnego rozwijania wiadomoci politycz
nej wszyscy zgadzaj si jedynie w sowach. Tu wanie
okazuje si, e Raboczeje Dieo na przykad nie tylko nie
wzio na siebie zadania organizowania (lub zainicjowania)
wszechstronnego demaskatorstwa politycznego, lecz zaczo
cign wstecz rwnie Iskr, ktra zacza realizowa
to zadanie. Prosz posucha: Walka polityczna klasy ro
botniczej to tylko [wanie nie tylko] najbardziej rozwinita,
szeroka i skuteczna forma walki ekonomicznej (program
czasopisma Raboczeje Dieo, Raboczeje Dieo nr 1, s. 3).
Obecnie przed socjaldemokratami stoi zadanie jak nada
samej walce ekonomicznej w miar monoci charakter
polityczny (Martynow w nrze 10, s. 42). Walka ekonomicz
na to najszerzej dajcy si stosowa rodek wcigania
mas do czynnej walki politycznej (rezolucja zjazdu Zwizku
i poprawki: Dwa zjazdy, s. 11 i 17). Wszystkimi tymi
tezami przepojone jest Raboczeje Dieo, jak czytelnik
widzi, od chwili jego powstania a do ostatnich instrukcji
redakcji i wszystkie one wyraaj oczywicie ten sam pogld
na agitacj polityczn i walk. Rozpatrzcie wic ten pogld
z punktu widzenia panujcej wrd wszystkich ekonomi
stw opinii, e agitacja polityczna powinna poda za
ekonomiczn. Czy to prawda, e walka ekonomiczna jest w
ogle* najszerzej dajcym si stosowa rodkiem wciga
nia mas do walki politycznej? Absolutnie nieprawda. rod
kiem wcale nie mniej szeroko dajcym si stosowa w celu
takiego wcigania s wszystkie i wszelkie przejawy ucisku
policyjnego i rozpasania samowadztwa, bynajmniej za
* Mwimy w ogle, poniewa w czasopimie Raboczeje Dieo mowa
jest wanie o oglnych zasadach i oglnych zadaniach caej partii. Nie
wtpliwie zdarzaj si w praktyce wypadki, kiedy polityka rzeczywicie
Powinna poda za ekonomik ale mwi o tym w rezolucji przezna
czonej dla caej Rosji mog tylko ekonomici. Zdarzaj si wszak i takie
Wypadki, gdy od samego pocztku mona prowadzi agitacj polityczn
tylko na gruncie ekonomicznym jednakowo Raboczeje Dieo do
szo w kocu do wniosku, e pod tym wzgldem nie ma adnej konie
cznoci (Dwa zjazdy, s. 11). W nastpnym rozdziale wykaemy, e
taktyka politykw i rewolucjonistw nie tylko nie ignoruje trade-
wuonistycznych zada socjaldemokracji, lecz przeciwnie, ona Jedynie za-
uezpieeza ich konsekwentne wykonanie.
55
CO ROBI?
nie tylko takie przejawy, ktre s zwizane z walk ekono
miczn. Naczelnicy ziemstw i kara cielesna dla chopw,
apownictwo urzdnikw i postpowanie policji z miejskim
posplstwem, walka z godujcymi i przeladowanie de
nia ludu do wiata i wiedzy, wyciskanie podatkw i przela
dowanie czonkw sekt, musztrowanie onierzy i odackie
postpowanie ze studentami i liberaln inteligencj
dlaczego te wszystkie i tysice innych podobnych przejaww
ucisku, nie zwizanych bezporednio z walk ekonomiczn,
maj by w ogle mniej szeroko dajcymi si stosowa
rodkami i okazjami do agitacji politycznej, do wcigania
mas do walki politycznej? Wrcz przeciwnie: we wszystkich
takich sytuacjach yciowych, gdy robotnik cierpi (za siebie
czy za bliskich mu ludzi) wskutek bezprawia, samowoli i
przemocy zaledwie nieznaczn mniejszo stanowi nie
wtpliwie wypadki ucisku policyjnego wanie w walce
zawodowej. Po co wic z gry zawa rozmach agitacji
politycznej, ogaszajc za najszerzej dajcy si stosowa
tylko jeden ze rodkw, obok ktrego socjaldemokrata wi
nien mie inne, na og biorc, nie mniej szeroko dajce si
stosowa?
W czasach dawno, dawno minionych (rok temu!...) Ra-
boczeje Dieo pisao: Najblisze dania polityczne staj
si dostpne dla mas po jednym albo w ostatecznoci po
kilku strajkach, skoro tylko rzd uruchomi policj i
andarmeri (sierpie 1900 roku, nr 7, s. 15). Ta oportu
nistyczn teoria stadiw zostaa ju obecnie odrzucona przez
Zwizek, ktry czyni nam ustpstwo owiadczajc: nie ma
adnej koniecznoci, aby od samego pocztku prowadzi
agitacj polityczn tylko na gruncie ekonomicznym (Dwa
zjazdy, s. 11). Przyszy historyk socjaldemokracji rosyjskiej
tylko na podstawie owego negowania przez Zwizek czci
jego dawnych bdw dostrzee lepiej ni z wszelkich dugich
wywodw, do jakiej degradacji doprowadzali socjalizm nasi
ekonomici! Ale jak naiwnoci byo ze strony Zwizku
wyobraa sobie, e za cen tego wyrzeczenia si jednej formy
zawania polityki mona bdzie skoni nas do zgody na
inn form zawania! Czy nie logiczniej byoby i tu powie
dzie, e walk ekonomiczn naley prowadzi moliwie
najszerzej, e naley z niej zawsze korzysta prowadzc
agitacj polityczn, ale e nie ma adnej koniecznoci, aby
walk ekonomiczn uwaa za najszerzej dajcy si stoso
56
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
wa rodek wcigania mas do czynnej walki politycznej?
Zwizek przywizuje znaczenie do tego, e wyraeniem
najszerzej dajcy si stosowa rodek zastpi wyraenie
"najlepszy rodek, uyte w odpowiedniej rezolucji IV Zjazdu
ydowskiego Zwizku Robotniczego (Bundu)56. Doprawdy,
trudno byoby nam powiedzie, ktra z tych rezolucji jest
lepsza: naszym zdaniem obie s gorsze. I Zwizek, i Bund
staczaj si tu (po czci moe nawet niewiadomie, pod
wpywem tradycji) do ekonomicznej, trade-unionistycznej
interpretacji polityki. Sprawa w istocie rzeczy ani troch
nie zmienia si z tego powodu, czy dokonuje si to za pomoc
swka: najlepszy, czy za pomoc zwrotu: najszerzej
dajcy si stosowa. Gdyby Zwizek powiedzia, e agitacja
polityczna na gruncie ekonomicznym jest najszerzej stoso
wanym (nie za dajcym si stosowa) rodkiem, to miaby
racj w odniesieniu do pewnego okresu rozwoju naszego
ruchu socjaldemokratycznego. A mianowicie miaby racj
w odniesieniu do ekonomistw", w odniesieniu do wielu
(jeeli nie do wikszoci) praktykw z lat 18981901, gdy
owi praktycy-ekonomici istotnie agitacj polityczn sto
sowali' (jeli w ogle j stosowali!) prawie wycznie na grun
cie ekonomicznym. Tak agitacj polityczn uznaway, a na
wet zalecay, jak widzielimy, i Raboczaja Mysi, i Grupa
Samowyzwolenia! Raboczeje Dieo powinno byo zdecydo
wanie potpi to, e poytecznej sprawie agitacji ekonomicz
nej towarzyszyo szkodliwe zawanie walki politycznej, a
zamiast tego ogasza ono rodek najszerzej stosowany (przez
ekonomistw") za rodek najszerzej dajcy si stosowa! Nic
dziwnego, e gdy nazywamy tych ludzi ekonomistami,
nie pozostaje im nic innego jak wymyla nam na czym wiat
stoi i od mistyfikatorw, i od dezorganizatorw, i od
nuncjuszw papieskich, i od oszczercw*, jak uala
si wszem wobec i kademu z osobna, e miertelnie ich obra
ono, jak owiadcza omal pod przysig: stanowczo adna
organizacja socjaldemokratyczna nie grzeszy teraz ekono-
mizmem**. Ach, ci oszczercy, zoliwcy-politycy! Czy nie
wymylili oni tego caego ekonomizmu umylnie, aby z
samej swej nienawici do ludzi miertelnie ich obraa?
Jaki konkretny, realny sens ma w ustach Martynowa
Postawienie przed socjaldemokracj zadania: nada samej
* Dosowne wyraenia broszury Dwa zjazdy, s. 31, 32, 28 i 30.
* Dwa zjazdy, s. 32.
57
CO ROBI?
walce ekonomicznej charakter polityczny? Walka ekono
miczna to kolektywna walka robotnikw z przedsibiorca
mi o korzystne warunki sprzeday siy roboczej, o popraw
warunkw pracy i ycia robotnikw. Walka ta jest z ko
niecznoci walk zawodow, warunki pracy bowiem w r
nych zawodach s niezmiernie rnorodne, a zatem walka
o popraw tych warunkw musi by prowadzona wedug
zawodw (przez zwizki zawodowe na Zachodzie, przez
tymczasowe zjednoczenia zawodowe i ulotki w Rosji itp.).
Nadawa samej walce ekonomicznej charakter polityczny
oznacza to zatem domaga si urzeczywistnienia tych wa
nie da zawodowych, tego wanie polepszenia warunkw
pracy zawodowej w drodze posuni ustawodawczych i ad
ministracyjnych (jak wyraa si Martynow na nastpnej,
43, stronie swego artykuu). To wanie robi i zawsze robiy
wszystkie robotnicze zwizki zawodowe. Zajrzyjcie do dziea
gruntownych uczonych (i gruntownych oportunistw),
maonkw Webb, a zobaczycie, e angielskie zwizki robot
nicze ju od bardzo dawna uwiadomiy sobie i urzeczywist
niaj zadanie nadania samej walce ekonomicznej charakteru
politycznego, od bardzo dawna walcz o wolno strajkw,
0 usunicie rnorakich przeszkd prawnych, ograniczajcych
ruchy spdzielczy i zawodowy, o wydanie ustaw chroni
cych kobiety i dzieci, o popraw warunkw pracy poprzez
ustawodawstwo sanitarne i fabryczne itp.
W ten sposb pod szumnym frazesem: nada samej
walce ekonomicznej charakter polityczny, pod frazesem
brzmicym strasznie gboko i rewolucyjnie, kryje si w
istocie tradycyjne denie do tego, aby zdegradowa polityk
socjaldemokratyczn do polityki trade-unionistycznej! Pod
pozorem naprawiania jednostronnoci Iskry, ktra wszak
widzicie przedkada rewolucjonizowanie dogmatu nad
rewolucjonizowanie ycia*, raczy si nas, jako czym
nowym, walk o reformy ekonomiczne. W rzeczy samej zda
nie: nada samej walce ekonomicznej charakter polityczny
nie oznacza nic innego prcz walki o reformy ekonomiczne.
1 sam Martynow mgby doj do tego nieskomplikowanego
* Raboczeje Dielo nr 10, s. 60. Jest to martynowowski wariant
owego zastosowania do wspczesnego chaotycznego stanu naszego ruchu
tezy: kady krok rzeczywistego ruchu jest waniejszy ni tuzin progra
mw zastosowania, ktre scharakteryzowalimy powyej. W istocie jest
to tylko przekad na Jzyk rosyjski sawetnego frazesu bernsteinowskiego:
ostateczny cel Jest niczym, ruch wszystkim.
58
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
wniosku, gdyby dobrze przemyla znaczenie wasnych sw.
Partia nasza mwi, wytaczajc swe najcisze dziao
przeciw Iskrze mogaby i powinna stawia rzdowi
konkretne dania posuni ustawodawczych i administra
cyjnych przeciw wyzyskowi ekonomicznemu, przeciw bez
robociu, przeciw godowi itd. (s. 4243 w 10 numerze
czasopisma Raboczeje Dieo). Konkretne dania posu
ni czy nie jest to danie reform socjalnych? I pytamy
raz jeszcze bezstronnych czytelnikw: czy rzucamy oszczerst
wa na raboczedielecw* (niech mi bdzie wybaczone to
nieporadne obiegowe swko!) nazywajc ich ukrytymi
bernsteinistami, skoro jako przedmiot rozbienoci midzy
sob a Iskr prezentuj tez, e walka o reformy ekono
miczne jest koniecznoci?
Rewolucyjna socjaldemokracja zawsze wczaa i wcza
do swej dziaalnoci walk o reformy. Lecz agitacj eko
nomiczn posuguje si ona po to, aby domaga si od rz
du nie tylko wszelkiego rodzaju posuni, lecz rwnie (i
przede wszystkim), aby domaga si, eby przesta by
rzdem samowadnym. Poza tym socjaldemokracja uwaa
za swj obowizek domaga si tego od rzdu nie tylko na
gruncie walki ekonomicznej, lecz rwnie na gruncie wszyst
kich w ogle przejaww ycia spoeczno-politycznego. So
wem, walk o reformy podporzdkowuje ona, jako cz
caoci, rewolucyjnej walce o wolno i socjalizm. Martynow
za wskrzesza w innej formie teori stadiw, usiujc narzu
ci koniecznie ekonomiczn, e tak powiem, drog rozwoju
walki politycznej. Wystpujc w chwili przypywu fali re
wolucyjnej ze specjalnym jakoby zadaniem walki o refor
my, cignie w ten sposb parti wstecz i leje wod na myn
zarwno ekonomicznego, jak i liberalnego oportunizmu.
Dalej. Ukrywszy wstydliwie walk o reformy pod szumn
tez: nada samej walce ekonomicznej charakter polityczny,
Martynow wysun jako co odrbnego same tylko reformy
ekonomiczne (a nawet same tylko fabryczne). Dlaczego to zro
bi nie wiemy. Moe przez niedopatrzenie? Lecz gdyby
niia na myli nie tylko reformy fabryczne, wwczas caa
jego dopiero co przytoczona przez nas teza straciaby wszelki
sens. Moe dlatego, e uwaa za moliwe i prawdopodobne
nstpstwa ze strony rzdu tylko w dziedzinie ekonomicz
h * Raboczedielecy (ros. raboczedielency, od nazwy czasopisma Ra-
czeje DieJo Sprawa Robotnicza), Red.
59
CO ROBI?
nej?* Jeli tak, to jest to dziwny bd; ustpstwa s moliwe
i zdarzaj si rwnie w dziedzinie ustawodawstwa dotycz
cego chosty, paszportw, spat z tytuu wykupu, sekciarst
wa, cenzury itd. itd. Ekonomiczne ustpstwa (lub pseudo-
ustpstwa) s oczywicie dla rzdu najtasze i najkorzyst
niejsze, liczy on bowiem, e w ten sposb zyska sobie zaufa
nie wrd mas robotniczych. Ale wanie dlatego my, socjal
demokraci, nie powinnimy w aden sposb i absolutnie w
niczym dopuszcza do mniemania (czy nieporozumienia),
jakoby dla nas reformy ekonomiczne byy cenniejsze, jako-
bymy uwaali je wanie za szczeglnie wane itp. dania
takie mwi Martynow o wysunitych przez niego wyej
konkretnych daniach posuni ustawodawczych i admi
nistracyjnych nie byyby pustym dwikiem, poniewa
rokujc pewne namacalne rezultaty mogyby zosta czynnie
poparte przez masy robotnicze... Nie jestemy ekonomista
mi, o nie! Paszczymy si jedynie tak samo niewolniczo
przed namacalnoci konkretnych rezultatw jak panowie
Bernsteinowie, Prokopowiczowie, Struwowie, R. M. i tutti
uanti! My tylko (wraz z Narcyzem Tuporyowem) dajemy
do zrozumienia, e wszystko, co nie rokuje namacalnych
rezultatw, jest pustym dwikiem! My tylko wyraamy
si tak, jak gdyby masy robotnicze byy niezdolne (i nie
dowiody ju swej zdolnoci wbrew tym, ktrzy zwalaj na
nie swe filisterstwo) do czynnego popierania wszelkiego
protestu przeciw samowadztwu, a nawet takiego, ktry
nie rokuje im absolutnie adnych namacalnych rezultatw!
Wecie chociaby te same, przez samego Martynowa
przytoczone, przykady o posuniciach" przeciw bezrobociu
i godowi. Podczas gdy Raboczeje Dieo zajmuje si,
sdzc z jego obietnicy, opracowaniem i rozpracowaniem
konkretnych [w formie projektw ustaw?] da ustawodaw
czych i administracyjnych posuni, rokujcych namacalne
rezultaty w tym samym czasie Iskra, niezmiennie
przedkadajca rewolucjonizowanie dogmatu nad rewolu
cjonizowanie ycia, staraa si wyjani nierozerwalny
zwizek midzy bezrobociem a caym ustrojem kapitali
stycznym, uprzedzaa, e nadchodzi gd, pitnowaa
policyjn walk z godujcymi i oburzajce katornicze
Strona 43: Oczywicie, Jeli zalecamy robotnikom, aby stawiali
rzdowi pewne dania ekonomiczne, robimy to dlatego, e w dziedzinie
ekonomicznej rzd samowadny z koniecznoci gotw Jest pj na pewne
ustpstwa.
60
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
przepisy tymczasowe, w tym samym czasie Zaria wydawa
a w oddzielnej odbitce, jako broszur agitacyjn, cz
Przegldu wewntrznego* powiconego godowi. Ale,
mj boe, jake jednostronni byli przy tym niepoprawnie
ciani ortodoksi, gusi na nakazy samego ycia dogmatycy!
W adnym z ich artykuw nie byo o zgrozo! ani
jednego, moecie sobie wyobrazi: zdecydowanie ani jednego
konkretnego dania rokujcego namacalne rezultaty!
Nieszczni dogmatycy! Odda ich na nauk do Kriczewskich
i Martynoww, aby si przekonali, e taktyka to proces
wzrostu, rosncego itd., i e naley s ame j walce ekono
micznej nada charakter polityczny!
Walka ekonomiczna robotnikw z przedsibiorcami i
rzdem [walka ekonomiczna z rzdem!!] poza swym bezpo
rednim znaczeniem rewolucyjnym ma jeszcze to znaczenie,
e nieustannie zderza robotnikw z kwesti pozbawienia ich
praw politycznych (Martynow, s. 44). Przytoczylimy ten
cytat nie dlatego, aby po raz setny i tysiczny powtarza
to, co zostao ju powiedziane wyej, lecz dlatego, aby spe
cjalnie podzikowa Martynowowi za to nowe i doskonae
sformuowanie: Walka ekonomiczna robotnikw z przed
sibiorcami i rzdem. Jakie to cudowne! Z jak niedocigym
talentem, z jak mistrzowskim wyeliminowaniem wszyst
kich szczegowych rozbienoci i rnic odcieni midzy
ekonomistami zostaa tu wyraona w krtkiej i jasnej tezie
cala istota ekonomizmu, poczynajc od wzywania robotni
kw do walki politycznej, ktr prowadz oni w interesie
oglnym, majc na wzgldzie popraw pooenia wszystkich
robotnikw**, poprzez teori stadiw, a koczc na rezolucji
zjazdu o najszerszej stosowalnoci itp. Walka ekonomicz
na z rzdem to wanie polityka trade-unionistyczna,
od ktrej do polityki socjaldemokratycznej jest jeszcze
bardzo, bardzo daleko.
1)) OPOWIE o TYM, JAK MARTYNOW POGBI PLECHANOWA
Jak wielu pojawio si u nas w ostatnich czasach socjal
demokratycznych omonosoww!zauway pewnego razu
jaki towarzysz, majc na myli zadziwiajc skonno
* Patrz Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 277297. Red.
** Raboczaja Mysi, Dodatek specjalny, s. 14.
61
CO ROBI?
wielu spord skonnych do ekonomizmu osb, aby ko
niecznie wasnym rozumem dochodzi do wielkich prawd
(w rodzaju tej, e walka ekonomiczna zderza robotnikw z
kwesti pozbawienia praw) oraz ignorowa przy tym, ze
wspania nonszalancj samorodnego geniusza, to wszystko,
co da ju dotychczasowy rozwj myli rewolucyjnej i ruchu
rewolucyjnego. Takim wanie samorodnym geniuszem jest
omonosow-Martynow. Zajrzyjcie do jego artykuu Aktual
ne zagadnienia, a zobaczycie, jak dochodzi on wasnym ro
zumem do tego, co dawno ju powiedzia Akselrod (o ktrym
nasz omonosow, rozumie si, zachowuje zupene milcze
nie), jak zaczyna na przykad rozumie, e nie moemy
ignorowa opozycyjnoci tych czy innych warstw buruazji
(Raboczeje Dieo nr 9, s. 61, 62, 71 porwnaj z Odpo
wiedzi redakcji Raboczeje Dieo Akselrodowi, s. 22,
2324) itp. Ale niestety! dopiero dochodzi i dopiero
zaczyna, nic wicej, gdy myli Akselroda mimo wszystko
na tyle jeszcze nie zrozumia, skoro mwi o walce ekono
micznej z przedsibiorcami i rzdem. W cigu trzech lat
(18981901) Raboczeje Dieo wytao siy, eby zro
zumie Akselroda, i jednak go nie zrozumiao! Moe
wypywa to rwnie std, e socjaldemokracja, podobnie
jak ludzko, stawia sobie zawsze same tylko moliwe do
urzeczywistnienia zadania?
Ale omonosowowie wyrniaj si nie tylko tym, e
wielu rzeczy nie wiedz (byoby to jeszcze p biedy!), lecz
i tym, e nie uwiadamiaj sobie swego nieuctwa. Jest to ju
prawdziwa bieda i bieda ta skania ich do tego, eby od
razu zaczyna od pogbiania Plechanowa.
Od czasu gdy Plechanow pisa wspomnian ksik [O zadaniach
socjalistw w walce z godem w Rosji], upyno duo wody
opowiada omonosow-Martynow. Socjaldemokraci, ktrzy przez
10 lat kierowali walk ekonomiczn klasy robotniczej [...] nie zdyli
jeszcze da szerokiego uzasadnienia teoretycznego taktyki partyjnej-
Obecnie zagadnienie to dojrzao i gdybymy zechcieli da takie uza
sadnienie teoretyczne, musielibymy niewtpliwie znacznie pogbi
te zasady taktyki, ktre niegdy rozwija Plechanow [...] Musielibymy
teraz okreli rnic midzy propagand a agitacj inaczej, anieli
zrobi to Plechanow [Martynow dopiero co przytoczy sowa Plecha
nowa: propagandysta daje wiele idei jednej osobie lub kilku osobom,
agitator za daje tylko jedn albo tylko kilka idei, za to daje je mnstwu
osb]. Przez propagand rozumielibymy rewolucyjne nawietleniu
caego obecnego ustroju lub poszczeglnych jego przejaww, niezalez;
nie od tego, czy robi si to w formie dostpnej dla jednostek, czy te*
62
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
dla szerokiej masy. Przez agitacj, w cisym tego sowa znaczeniu
[sic/], rozumielibymy wezwanie masy do pewnych konkretnych
dziaa, sprzyjanie bezporedniej ingerencji rewolucyjnej proletariatu
w ycie spoeczne.
Gratulujemy rosyjskiej a take midzynarodowej
socjaldemokracji nowej, martynowowskiej terminologii,
cilejszej i gbszej. Dotd mylelimy (wraz z Plechanowem
oraz z wszystkimi przywdcami midzynarodowego ruchu
robotniczego), e propagandysta, jeli podejmuje na przykad
to samo zagadnienie bezrobocia, powinien wyjani kapita
listyczn natur kryzysw, wykaza, dlaczego s one nieu
niknione we wspczesnym spoeczestwie, zarysowa ko
nieczno przeksztacenia go w spoeczestwo socjalistyczne
itd. Sowem, powinien da wiele idei, tak wiele, e poczt
kowo wszystkie te idee naraz, w swym caoksztacie, bd
przyswajane tylko przez niewiele (stosunkowo) osb. Agita
tor za, mwic o tej samej sprawie, wemie najbardziej
znany wszystkim swym suchaczom i najjaskrawszy przy
kad powiedzmy, mier] godowa bezrobotnej rodziny,
wzrost ndzy itp. i skieruje wszystkie swe wysiki ku
temu, aby korzystajc z tego znanego wszystkim faktu da
masie" jedn ide: ide bezsensownoci sprzecznoci midzy
wzrostem bogactwa a wzrostem ndzy, postara si wzbudzi
w masie niezadowolenie i oburzenie z powodu tej krzyczcej
niesprawiedliwoci, pozostawiajc cakowite wyjanienie tej
sprzecznoci propagandycie. Propagandysta dziaa zatem
przede wszystkim za pomoc sowa drukowanego, agitator
za pomoc sowa ywego. Od propagandysty wymaga si
innych cech anieli od agitatora. Kautskiego i Lafarguea
na przykad nazwiemy propagandystami, Bebla i Guesdea
agitatorami. Wyodrbnia za trzeci dziedzin lub trzeci
funkcj dziaalnoci praktycznej, zaliczajc do niej wezwa
nie mas do pewnych konkretnych dziaa, jest najwiksz
niedorzecznoci, wezwanie bowiem, jako akt jednorazowy,
bd w sposb naturalny i nieunikniony uzupenia zarwno
traktat teoretyczny, broszur propagandow, jak i przem
wienie agitacyjne, bd te spenia funkcj czysto wykonaw
cz. W rzeczy samej, wecie na przykad obecn walk
socjaldemokratw niemieckich przeciw com zboowym.
Teoretycy pisz rozprawy o polityce celnej wzywajc,
powiedzmy, do walki o umowy handlowe i o wolno handlu;
propagandysta robi to samo na amach prasy, agitator w
63
CO ROBI?
przemwieniach publicznych. Konkretne dziaania mas
w danej chwili polegaj na podpisywaniu petycji do Reichs
tagu z daniem niepodwyszania ce zboowych. Wezwanie
do tych dziaa wychodzi porednio od teoretykw, propa
gandystw i agitatorw, bezporednio od tych robotni
kw, ktrzy zbieraj w fabrykach i we wszystkich mieszka
niach prywatnych podpisy pod petycjami. Wedug termi
nologii martynowowskiej okazuje si, e Kautsky i Bebel s
obaj propagandystami, kolporterzy za petycji agitatora
mi, czy nie tak?
Przykad Niemcw przypomnia mi niemiecki wyraz
Verballhornung, w dosownym przekadzie: ballhornizacja.
Johann Ballhorn by wydawc lipskim w XVI stuleciu;
wyda on elementarz, przy czym zgodnie ze zwyczajem za
mieci tam rwnie rysunek przedstawiajcy koguta; ale
zamiast zwykego koguta z ostrogami u ng da rysunek
koguta bez ostrg, za to z dwoma jajkami obok niego. Na
okadce za elementarza doda: wydanie poprawione przez
Johanna Ballhorna. Ot od tego czasu o takim poprawie
niu, ktre w rzeczywistoci jest pogorszeniem, Niemcy
mwi Verballhornung. I mimo woli przypomina si Ball
horn, gdy widzi si, jak Martynowowie pogbiaj Plecha
nowa...
Po co nasz omonosow wynalaz t gmatwanin? Dla
zilustrowania, e Iskra zwraca uwag tylko na jedn
stron sprawy, tak samo jak robi to Plechanow ju ptora
dziesitka lat temu (39). Wedug Iskry, przynajmniej
obecnie, zadania agitacji odsuwane s na plan dalszy przez
zadania propagandy (52). Jeeli przetumaczy t ostatni
tez z jzyka martynowowskiego na jzyk oglnoludzki
(albowiem ludzko nie zdya jeszcze przyswoi sobie nowo
wynalezionej terminologii), to otrzymamy, co nastpuje:
wedug Iskry zadania propagandy politycznej i agitacji
politycznej odsuwaj na plan dalszy zadanie stawiania
rzdowi konkretnych da ustawodawczych i administra
cyjnych posuni, rokujcych pewne namacalne rezultaty
(albo da reform socjalnych, jeli wolno cho raz jeszcze
uy dawnej terminologii dawnej ludzkoci, ktra jeszcze nie
dorosa do Martynowa). Proponujemy czytelnikowi, aby
porwna z t tez nastpujc tyrad:
Uderza nas w tych programach [programach rewolucyjnych
socjaldemokratw] i wieczne wysuwanie na plan pierwszy plusw
64
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
dziaalnoci robotnikw w [nie istniejcym u nas] parlamencie obok
cakowitego ignorowania przez nie [wskutek ich rewolucyjnego nihiliz
mu] wagi udziau robotnikw w istniejcych u nas ustawodawczych
zebraniach fabrykantw w sprawach fabrycznych [...] albo chociaby
udziau robotnikw w samorzdzie miejskim...
Autor tej tyrady wyraa nieco prociej, janiej i bardziej
szczerze t sam myl, do ktrej doszed wasnym rozumem
omonosow-Martynow. Autorem za tym jest R. M. w
Dodatku specjalnym do pisma Raboczaja Mysto (s. 15).
O) DEMASKATORSTWO POLITYCZNE
A KSZTATOWANIE'AKTYWNOCI REWOLUCYJNEJ
Wysuwajc przeciw Iskrze sw teori podniesienia
aktywnoci masy robotniczej", Martynow ujawni w rzeczy
wistoci denie do pomniejszania tej aktywnoci, albowiem
za najodpowiedniejszy, szczeglnie wany, najszerzej dajcy
si stosowa rodek rozbudzania aktywnoci oraz za pole
jej dziaania ogosi t sam walk ekonomiczn, przed ktr
paszczyli si rwnie wszyscy ekonomici. Bd ten jest
charakterystyczny wanie dlatego, e popenia go bynaj
mniej nie sam tylko Martynow. W rzeczywistoci za pod
niesienie aktywnoci masy robotniczej jest moliwe do
osignicia tylko pod warunkiem, e nie bdziemy si ogra
niczali do agitacji politycznej na gruncie ekonomicznym.
Natomiast organizacja wszechstronnego demaskatorstwa poli
tycznego jest jednym z podstawowych warunkw koniecz
nego rozwijania agitacji politycznej. Jedynie poprzez takie
demaskatorstwo mona ksztatowa polityczn wiadomo
i rewolucyjn aktywno mas. Dlatego dziaalno taka
stanowi jedn z najwaniejszych funkcji caej midzynaro
dowej socjaldemokracji, albowiem nawet w warunkach
wolnoci politycznej nie zostaje wyeliminowana potrzeba
tego demaskatorstwa, a jedynie ulega przesuniciu jego kie
runek. Na przykad partia niemiecka szczeglnie wzmacnia
swe pozycje i rozszerza swe wpywy wanie dziki niesabn
cej energii swej politycznej kampanii demaskatorskiej.
wiadomo klasy robotniczej nie moe by wiadomoci
prawdziwie polityczn, jeeli robotnicy nie s wdroeni do
reagowania na wszystkie i wszelkie przejawy samowoli i ucis
ku, przemocy i naduy, bez wzgldu na to, jakich klas one
65
CO ROBI?
dotycz; a przy tym do reagowania wanie z socjaldemokra
tycznego, a nie z jakiego innego punktu widzenia. wiado
mo mas robotniczych nie moe by wiadomoci prawdzi
wie klasow, jeeli robotnicy na konkretnych, a przy tym
bezwzgldnie palcych (aktualnych) faktach i wydarzeniach
politycznych nie naucz si ledzi dziaania wszystkich
innych klas spoecznych we wszelkich przejawach ycia
umysowego, moralnego i politycznego tych klas; jeeli nie
naucz si stosowa w praktyce analizy materialistycznej i
materialistycznej oceny wszystkich stron dziaalnoci i ycia
wszystkich klas, warstw i grup ludnoci. Kto kieruje uwag,
umiejtno obserwowania i wiadomo klasy robotniczej
wycznie lub choby przewanie na ni sam ten nie
jest socjaldemokrat, albowiem samowiedza klasy robotni
czej jest nierozerwalnie zwizana z pen dokadnoci nie
tylko teoretycznych... suszniej byoby nawet powiedzie:
nie tyle teoretycznych, co wyrobionych przez dowiadczenia
ycia politycznego przedstawie o stosunku wzajemnym
wszystkich klas spoeczestwa wspczesnego. Oto dlaczego
tak gboko szkodliwy i tak gboko reakcyjny w swym
znaczeniu praktycznym jest goszony przez naszych ekono
mistw pogld, e walka ekonomiczna to najszerzej da
jcy si stosowa rodek wcigania mas do ruchu politycz
nego. Aby sta si socjaldemokrat, robotnik musi jasno
zdawa sobie spraw z natury ekonomicznej i ze spoeczno-
politycznego oblicza obszarnika i popa, dygnitarza i chopa,
studenta i lumpa, musi zna ich silne i sabe strony, musi
umie orientowa si w tych utartych frazesach i wszel
kiego rodzaju sofizmatach, ktrymi kada klasa i kada
warstwa maskuje swe egoistyczne zakusy i sw prawdziw
istot, musi umie orientowa si w tym, jakie instytucje
i ustawy odzwierciedlaj i jak mianowicie odzwierciedlaj
te lub inne interesy. Takiego za jasnego przedstawienia
nie mona zaczerpn z adnej ksiki: mog je da jedynie
ywe obrazy i na gorco prowadzone demaskatorstwo w za
kresie tego, co w danej chwili dzieje si wok nas, o czym
na swj sposb mwi lub choby szepcz wszyscy i kady,
co wyraa si w takich a takich wydarzeniach, w takich
a takich liczbach, w takich a takich wyrokach sdowych
itd. itd. itd. To wszechstronne demaskatorstwo polityczne
jest koniecznym i podstawowym warunkiem ksztatowania
rewolucyjnej aktywnoci mas.
66
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
Dlaczego robotnik rosyjski mao jeszcze przejawia aktyw
noci rewolucyjnej wobec bestialskiego postpowania policji
z ludem, przeladowania czonkw sekt, bicia chopw,
wobec wybrykw cenzury, katowania onierzy, przeladowa
nia najniewinniejszych poczyna kulturalnych itp.? Czy
dlatego, e nie popycha go do tego walka ekonomiczna,
e to mu rokuje mao namacalnych rezultatw, daje mao
pozytywnego? Nie, wyznawanie takiej opinii to po
wtarzamy nic innego jak prba przerzucenia wasnej winy
na kogo innego, wasnego filisterstwa (tudzie bernsteiniz-
mu) na masy robotnicze. Powinnimy wini samych siebie,
wini wasne nienadanie za ruchem mas, o to, e nie
potrafilimy jeszcze zorganizowa wystarczajco szerokiego,
ostrego i szybkiego demaskowania wszystkich tych nikczem-
noci. Gdybymy to zrobili (a powinnimy i moemy to zro
bi) wwczas i najzwyklejszy robociarz zrozumie albo
odczuje, e nad studentem i czonkiem sekty, chopem i
pisarzem znca si i pastwi ta sama ciemna sia, ktra tak
gnbi i dawi jego samego na kadym kroku jego ycia, a
odczuwszy to, sam zechce, nieodparcie zechce, zareagowa
na to i wwczas potrafi dzi urzdzi koci muzyk
cenzorom, jutro demonstrowa przed domem gubernatora,
ktry zdawi bunt chopski, pojutrze da nauczk tym
andarmom w sutannie, ktrzy speniaj robot witej
inkwizycji, itd. Zrobilimy jeszcze bardzo mao, prawie nic
nie zrobilimy, aby inicjowa wrd mas robotniczych
wszechstronne i aktualne demaskatorstwo. Wielu z nas nawet
nie uwiadamia sobie jeszcze tego swego obowizku, lecz
ywioowo wlecze si za powszedni walk biec w
wskich ramach ycia fabrycznego. W tym stanie rzeczy
mwi: Iskra ma tendencj do pomniejszania znaczenia
postpujcego rozwoju powszedniej walki biecej w porw
naniu z propagand doskonaych i harmonijnych idei
(Martynow, s. 61) to znaczy cign parti wstecz, to
znaczy broni i wysawia nasz brak przygotowania, nasze
zacofanie.
Co si za tyczy wezwania mas do czynu, to rusz one
same, skoro tylko zaistnieje energiczna agitacja polityczna,
ywe i ostre demaskatorstwo. Chwyci kogo na gorcym
uczynku i natychmiast napitnowa wobec wszystkich i
Wszdzie dziaa to samo przez si lepiej ni wszelkie
Wezwanie, dziaa to czsto tak, e pniej nie bdzie mona
*'0205 67
CO ROBI?
nawet ustali, kto waciwie wzywa tum i kto waciwie
wysun ten czy inny plan demonstracji itp. Wezwa nie
w ogle, lecz w konkretnym znaczeniu tego sowa mona
tylko na miejscu akcji, wezwa moe tylko ten, kto sam
idzie, i to niezwocznie. Nasz za spraw, spraw publi
cystw socjaldemokratycznych, jest pogbia, rozszerza
i umacnia demaskatorstwo polityczne oraz agitacj poli
tyczn.
Przy okazji, gdy mowa o wezwaniach. Jedynym orga
nem, ktry przed wypadkami wiosennymi wezwa robotnikw
do czynnego wtrcenia si do takiej nie rokujcej robotniko
wi zdecydowanie adnych namacalnych rezultatw sprawy
jak wcielenie studentw do wojska bya Iskra". Natych
miast po ogoszeniu rozporzdzenia z 11 stycznia o wciele
niu do wojska 183 studentw Iskra zamiecia artyku na
ten temat (nr 2, luty) i przed wybuchem takich czy innych
demonstracji wzywaa wprost robotnika, aby szed na pomoc
studentowi, wzywaa lud, aby otwarcie odpowiedzia
rzdowi na jego bezczelne wyzwanie*. Pytamy wszech
wobec i kadego z osobna: jak i czym wyjani t znamienn
okoliczno, e mwic tak wiele o wezwaniach, wydziela
jc nawet wezwania jako specjalny rodzaj dziaalnoci,
Martynow ani swkiem nie wspomnia o tym wezwaniu?
I czy wobec tego nie jest filisterstwem martynowowskie
owiadczenie, e Iskra jest jednostronna, poniewa niedosta
tecznie wzywa do walki o dania rokujce namacalne
rezultaty?
Nasi ekonomici, w tym take Raboczeje Dieo, mieli
powodzenie dziki temu, e schlebiali niedojrzaym robotni
kom. Ale robotnik-socjaldemokrata, robotnik-rewolucjonista
(a liczba takich robotnikw wci ronie) z oburzeniem odrzu
ci te wszystkie wywody na temat walki o dania rokujce
namacalne rezultaty itp., bo zrozumie, e to s jedynie
warianty starej piewki o kopiejce od rubla. Taki robotnik
powie swym doradcom z pism Raboczaja Mysi i
Raboczeje Dieo: daremnie si trudzicie, panowie, zbyt
gorliwie wtrcajc si do spraw, z ktrymi i sami dajemy
sobie rad, a uchylajc si od speniania waszych prawdzi
wych obowizkw. Zupenie to przecie niemdre, gdy m
wicie, e zadaniem socjaldemokratw jest nada samej walce
Patrz Dziea wszystkie, t. 4. Warszawa 1984, s. 369374. Red.
68
po l it y k a t r a d e -u n io n iz mu a s o c j a l d e mo k r a t y z mu
ekonomicznej charakter polityczny; to dopiero pocztek i
nie na tym polega gwne zadanie socjaldemokratw, na
caym bowiem wiecie, rwnie i w Rosji, policja nierzadko
sama zaczyna nadawa walce ekonomicznej charakter poli
tyczny, robotnicy sami nabieraj umiejtnoci rozumienia,
po czyjej stronie stoi rzd*. Przecie t walk ekonomiczn
robotnikw z przedsibiorcami i rzdem, z ktr obnosicie
si, jakbycie odkryli Ameryk prowadz w wielu gu
chych zaktkach Rosji sami robotnicy, ktrzy o strajkach
syszeli, ale o socjalizmie bodaj nic nie syszeli. Wszak ta
aktywno nasza, robotnicza, ktr wy wszyscy chcecie
podtrzymywa, wysuwajc konkretne dania rokujce na
macalne rezultaty, ju wrd nas istnieje i my sami w naszej
codziennej, zawodowej, powszedniej pracy wysuwamy te
konkretne dania czsto bez adnej pomocy inteligentw.
Ale nam taka aktywno nie wystarcza; nie jestemy dziemi,
ktre mona nakarmi kaszk polityki wycznie ekonomicz
nej; chcemy wiedzie to wszystko, co wiedz i inni, chcemy
szczegowo zaznajomi si z wszystkimi stronami ycia
politycznego i bra czynny udzia we wszelkim i kadym
wydarzeniu politycznym. W tym celu trzeba, aby inteli
genci mniej powtarzali to, co i sami wiemy**, a dali nam
* danie nadania samej walce ekonomicznej charakteru politycznego
najbardziej plastycznie wyraa korzenie si przed ywioowoci w sferze
dziaalnoci politycznej. Walka ekonomiczna nabiera charakteru politycznego
na kadym kroku ywioowo, to Jest bez ingerencji bakcyla rewolucyjne
go inteligencji, bez ingerencji wiadomych socjaldemokratw. Charak
teru politycznego nabraa na przykad rwnie walka ekonomiczna robo
tnikw w Anglii bez jakiegokolwiek udziau socjalistw. Zadanie za socjal
demokratw nie sprowadza si do agitacji politycznej na gruncie ekono
micznym, zadaniem ich jest przeksztaci t trade-unionistyczn polityk
w socjaldemokratyczn walk polityczn, wykorzysta owe przebyski
wiadomoci politycznej, ktre rozbudzia wrd robotnikw walka ekono
miczna, do tego, eby podcign wiadomo robotnikw do poziomu
socjaldemokratycznej wiadomoci politycznej. A Martynowowie, zamiast
Podciga i dalej rozwija budzc si ywioowo wiadomo polityczna,
Po daj plackiem przed ywioowoci i powtarzaj, czsto powtarzaj a do
znudzenia, e walka ekonomiczna zderza robotnikw z kwesti pozbawienia
ich praw politycznych. le Jest, panowie, e to ywioowe budzenie si trade-
wuonistycznej wiadomoci politycznej was samych nie zderza z kwesti
waszych zada socjaldemokratycznych!
** Dla potwierdzenia, e cae to przemwienie robotnikw do ekono
mistw nie zostao przez nas ni std, ni zowd wymylone, powoamy
rnh ?a- ^w<^ch wiadkw niewtpliwie obeznanych bezporednio z ruchem
.potniczyrn i najmniej skonnych do przychylnoci wobec nas, dogma-
tiawW hden bowiem z tych wiadkw to ekonomista (ktry uwaa
p?Wet Raboczeje Dieo za organ polityczny!), drugi za jest terroryst,
u W! zy wiadek to autor uderzajcego szczeroci i wieoci artyku-
ctiuch robotniczy w Petersburgu a zadania praktyczne socjaldemokra-
1) s ^ nrzu czasopisma Raboczeje Dieo. Dzieli on robotnikw na
wiadomych rewolucjonistw, 2) warstw poredni i 3) pozosta mas.
ot ta warstwa porednia czsto interesuje si bardziej zagadnieniami
6*
69
CO ROBI?
wicej tego, czego jeszcze nie wiemy, czego sami z naszych
fabrycznycli i ekonomicznych" dowiadcze nawet nauczy
si nigdy nie moemy, a mianowicie: wiedzy politycznej.
T wiedz moecie posi wy, inteligenci, tote waszym
obowizkiem jest dawa jej nam sto i tysic razy wicej,
anieli robilicie to dotychczas, a przy tym dawa nie tylko
w postaci rozpraw, broszur i artykuw (ktre czsto bywa
j wybaczcie szczero! nudnawe), ale koniecznie w
postaci ywego demaskowania tego, co wanie w danej chwili
robi nasz rzd i nasze klasy komenderujce we wszystkich
dziedzinach ycia. Speniajcie gorliwiej ten swj obowizek,
mniej za rozprawiajcie o podniesieniu aktywnoci masy ro
botniczej". Mamy aktywnoci znacznie wicej, ni sdzicie,
i potrafimy wesprze otwart walk uliczn nawet dania
nie rokujce adnych namacalnych rezultatw! I nie wy
bdziecie podnosi nasz aktywno, bo wam samym wa
nie tej aktywnoci brak. Mniej hodujcie ywioowoci, wicej
za mylcie o podniesieniu wasnej aktywnoci, panowie!
d) COMAJ ZE SOB WSPLNEGO EKONOMIZM
I TERRORYZM?
Wyej, w przypisie, skonfrontowalimy ekonomist z
niesocjaldemokrat-terroryst, ktrzy przypadkowo okazali
si solidarni. Jednak, oglnie biorc, s oni zwizani ze
sob nie przypadkow, lecz konieczn wizi wewntrzn, o
ktrej wypadnie nam jeszcze mwi niej i ktr musimy
si zaj wanie przy omawianiu zagadnienia ksztatowania
aktywnoci rewolucyjnej. Ekonomici i wspczeni terro
ryci wyrastaj ze wsplnego pnia: jest nim wanie owo
korzenie si przed ywioowoci, o ktrym mwilimy w roz
dziale poprzednim jako o zjawisku oglnym i ktre roz
patrujemy obecnie z punktu widzenia jego wpywu na sfer
ycia politycznego ni swymi najbliszymi interesami ekonomicznymi, kt
rych zwizek z oglnymi warunkami spoecznymi dawno Ju zosta zrozu
miany [...] Pismo Raboczaja Mysi ostro krytykuj: cigle to samo,
dawno znane, dawno Ju to czytalimy, w przegldzie politycznym znw
nic nie ma (s. 3031). Ale nawet i trzecia warstwa: wraliwsza, mo
dsza, mniej zdemoralizowana przez szynk i cerkiew masa robotnicza, pra
wie nigdy nie majc moliwoci otrzymania ksiki o treci politycznej,
komentuje i tak, i siak zjawiska ycia politycznego, zastanawiajc si nad
urywkowymi wiadomociami o buncie studentw itd. Terrorysta za niszo:
. . .Raz-dwa przeczytaj o szczegach ycia fabrycznego w rnych, obcych
miastach, a pniej przestan [. . .] Nudne [. . .] Nie mwi w pimie ro
botniczym o pastwie {.. .] to znaczy uwaa robotnika za mae dziecitko
[. ..] Robotnik to nie dziecitko (Swoboda 57, wyd. grupy rewolucyjno-
socjalistycznej, s. 69 i 70).
70
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
dziaalnoci politycznej i walki politycznej. Na pierwszy
rzut oka twierdzenie nasze moe si wyda paradoksem: tak
wielka pozornie jest rnica midzy ludmi, ktrzy kad
nacisk na powszedni walk biec, a ludmi, ktrzy
nawouj do najofiarniejszej walki poszczeglnych jednostek.
Nie jest to jednak paradoks. Ekonomici i terroryci korz
si przed rnymi biegunami nurtu ywioowego: ekono
miciprzed ywioowoci ruchu czysto robotniczego,
terroryci za przed ywioowoci najgortszego oburze
nia inteligentw, nie umiejcych lub nie majcych moli
woci powizania pracy rewolucyjnej w jedn cao z
ruchem robotniczym. Kto straci wiar albo nigdy nie
wierzy w t moliwo, temu istotnie trudno jest znale
inne ujcie dla swego oburzenia i energii rewolucyjnej poza
terrorem. Tak wic korzenie si przed ywioowoci w obu
wskazanych przez nas kierunkach nie jest niczym innym jak
pocztkiem urzeczywistniania synnego programu Credo:
robotnicy prowadz sobie swoj walk ekonomiczn z
przedsibiorcami i rzdem (niechaj wybaczy nam autor
Credo, e wyraamy jego myl sowami Martynowa! Uwa
amy, e mamy do tego prawo, albowiem i w Credo jest
mowa o tym, jak robotnicy w walce ekonomicznej zderzaj
si z reimem politycznym), inteligenci za prowadz
sobie [wasnymi siami walk polityczn, naturalnie za
pomoc terroru! Jest to zupenie logiczny i nieunikniony
wniosek, przy ktrym nie mona nie obstawa, chociaby ci,
ktrzy zaczynaj urzeczywistnia ten program, sami nie
uwiadamiali sobie nieuchronnoci takiego wniosku. Dziaal
no polityczna ma wasn logik, niezalen od wiadomoci
tych, ktrzy w najlepszych chciach nawouj bd do
terroru, bd do nadania charakteru politycznego samej
walce ekonomicznej. Dobrymi chciami pieko jest bruko
wane, w danym za wypadku dobre chci nie ratuj jeszcze
przed ywioowym cieniem ku linii najmniejszego oporu,
ku linii czysto buruazyjnego programu Credo. Nieprzypad
kowa jest wszak i ta okoliczno, e wielu liberaw rosyj
skich zarwno jawnych, jak i noszcych mask marksiz
mu z caej duszy sympatyzuje z terrorem i stara si
podtrzymywa wzrost nastrojw terrorystycznych w chwili
obecnej.
I oto kiedy powstaa rewolucyjno-socjalistyczna grupa
Swoboda, ktra postawia sobie za zadanie wanie wszech
71
CO ROBI?
stronne wspdziaanie z ruchem robotniczym, ale wczajc
do programu terror i emancypujc si e tak powiemy
od socjaldemokracji, to fakt ten jeszcze i jeszcze raz potwier
dzi uderzajc przenikliwo P. B. Akselroda, ktry ju
w kocu roku 1897 literalnie przepowiedzia te rezultaty waha
socjaldemokratycznych (W sprawie wspczesnych zada
i taktyki) i naszkicowa swe synne dwie perspektywy.
Wszystkie nastpne spory i rozbienoci midzy socjaldemo
kratami rosyjskimi s ju zawarte w tych dwch perspekty
wach, jak rolina w nasieniu*.
Ze wskazanego punktu widzenia jasne staje si i to, e
Raboczeje Dieo, ktre nie oparo si ywioowoci eko
nomizmu, nie oparo si rwnie ywioowoci terroryzmu.
Jako ciekawostk trzeba tu podkreli t szczegln argu
mentacj w obronie terroru, jak wysuna Swoboda. Za
straszajc rol terroru neguje ona cakowicie (Odrodzenie
rewolucjonizmu, s. 64), wysuwa natomiast jego znaczenie
ekscytatywne [pobudzajce]. Jest to charakterystyczne,
po pierwsze, jako jedno ze stadiw rozkadu i upadku tego
tradycyjnego (przedsocjaldemokratycznego) krgu idei, ktry
nakazywa stosowanie terroru. Przyznanie, e obecnie rzdu
zastraszy a wic i zdezorganizowa za pomoc terro
ru nie mona, oznacza w istocie cakowite potpienie terroru
jako systemu walki, jako uwiconej programem sfery
dziaalnoci. Po wtre, jest to jeszcze bardziej charaktery
styczne jako przykad braku zrozumienia naszych palcych
zada w dziedzinie ksztatowania rewolucyjnej aktywnoci
mas. Swoboda propaguje terror jako rodek pobudzania
mchu robotniczego, dodania mu silnego bodca. Trudno
wyobrazi sobie argumentacj, ktra by w sposb bardziej
widoczny obalaa sam siebie! Czyby pytamy ycie
*Martynow wyobraa sobie inny, bardzie] realny [?] dylemat (So
cjaldemokracja a klasa robotnicza, s. 19): Albo socjaldemokracja bierze
na siebie bezporednie kierownictwo walk ekonomiczn proletariatu i przez
to [!] przeobraa j w rewolucyjn walk klasow". . . Przez to, tj. wi
docznie przez bezporednie kierownictwo walk ekonomiczn. Niech nam
wskae Martynow: gdzie to widziano, e przez samo tylko kierownictwo
walk zawodow zdoano przeobrazi ruch trade-unionistyczny w rewolu
cyjny ruch klasowy? Czy nie potrafi on poj, e w celu tego przeobrae
nia musimy czynnie przystpi do bezporedniego kierowania wszech
stronn agitacj polityczn? . . . Albo druga perspektywa: socjaldemokracj
usuwa si od kierowania ekonomiczn walk robotnikw i przez to [. 1
podcina sobie skrzyda. . . Usuwa si wedug przytoczonej wyej
opinii czasopisma Raboczeje Dieo Iskra. Widzielimy Jednak, e
w celu kierowania walk ekonomiczn robi ona znacznie wicej anien
Raboczeje Dieto, przy czym nie ogranicza si do tego i nie zawa w
imi tego swych zada politycznych.
72
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
rosyjskie nie obfitowao wystarczajco w okropnoci, e
trzeba wymyla specjalne rodki pobudzajce? Z drugiej
za strony, jeli kogo nie pobudza i nie wyprowadza z rw
nowagi nawet samowola rosyjska, to czy nie jest oczywiste,
e i na pojedynek rzdu z garstk terrorystw bdzie on
patrzy dubic w nosie? W tym wanie rzecz, e nikczem
no! ycia rosyjskiego bardzo silnie pobudzaj masy robot
nicze, ale nie potrafimy zbiera e si tak wyrazimy
i koncentrowa wszystkich tych kropel i strumyczkw wzbu
rzenia ludu, ktre scz si z rosyjskiego ycia w nieskocze
nie wikszej iloci, anieli wszyscy sobie wyobraamy i
sdzimy, a ktre trzeba wanie poczy w jeden olbrzymi
potok. e jest to zadanie moliwe do urzeczywistnienia,
dowodzi tego niezbicie olbrzymi wzrost ruchu robotniczego
i podkrelona ju przez nas zachanno, z jak robotnicy
rzucaj si na literatur polityczn. Wzywanie za do terro
ru, podobnie jak i wzywanie do tego, eby samej walce
ekonomicznej nada charakter polityczny to rne formy
uchylania si od najbardziej naglcego obowizku rewolucjo
nistw rosyjskich: organizowania wszechstronnej agitacji
politycznej. Grupa Swoboda chce zastpi agitacj terro
rem, przyznajc wprost, e skoro rozpocznie si wzmoona,
energiczna agitacja wrd mas, to jego rola ekscytatywna
[pobudzajca] skoczy si (Odrodzenie rewolucjonizmu,
s. 68). To wanie wiadczy, e ani terroryci, ani ekonomi
ci nie doceniaj rewolucyjnej aktywnoci mas wbrew oczy
wistemu wiadectwu wydarze wiosennych*, przy czym jed
ni rzucaj si na poszukiwanie sztucznych rodkw pobu
dzajcych, inni mwi o daniach konkretnych. Zarwno
jedni, jak i drudzy za mao powicaj uwagi rozwijaniu
swej wasnej aktywnoci w agitacji politycznej i organizowa
niu demaskatorstwa politycznego. Zastpi za tego czym
innym nie da si ani obecnie, ani w jakimkolwiek innym
czasie.
e) KLASA ROBOTNICZA JAKO CZOOWY BOJOWNIK O DEMOKRACJ
Widzielimy, e prowadzenie najszerszej agitacji poli
tycznej, a wic i organizowanie wszechstronnego demaska
torstwa politycznego, jest absolutnie koniecznym i najpil-
niejszym zadaniem dziaalnoci, jeeli dziaalno ta jest
*Mowa o wionie 1901 roku, kiedy rozpoczy si wielkie demonstracje
"liczne58. (Uwaga autora do wydania z 1907 roku. Red.).
73
CO ROBI?
prawdziwie socjaldemokratyczna. Doszlimy jednak do tego
wniosku biorc pod uwag jedynie najbardziej palc potrze
b klasy robotniczej, potrzeb wiedzy politycznej i wycho
wania politycznego. Tymczasem stawianie sprawy tylko w
ten sposb byoby zbyt wskie, oznaczaoby pominicie
oglnodemokratycznych zada wszelkiej socjaldemokracji w
ogle i wspczesnej socjaldemokracji rosyjskiej w szczegl
noci. Aeby w sposb moliwie najbardziej konkretny
wyjani to twierdzenie, sprbujmy uj spraw od strony
najbardziej bliskiej ekonomicie, mianowicie od strony
praktycznej. Wszyscy zgadzaj si, e naley rozwija
wiadomo polityczn klasy robotniczej. Powstaje pytanie:
jak to zrobi i co jest potrzebne, aby to zrobi? Walka
ekonomiczna zderza robotnikw tylko z kwestiami stosun
ku rzdu do klasy robotniczej, dlatego te mimo wszelkich
wysikw, by nada samej walce ekonomicznej charakter
politycznynigdy nie zdoamy rozwin wiadomoci poli
tycznej robotnikw (do poziomu socjaldemokratycznej wia
domoci politycznej) w ramach tego zadania, albowiem
same te ramy s za wskie. Formua Martynowa jest cenna dla
nas bynajmniej nie dlatego, e ilustruje zdolno Martynowa
do gmatwania, lecz dlatego, e plastycznie wyraa podsta
wowy bd wszystkich ekonomistw, mianowicie przeko
nanie, e mona rozwin klasow wiadomo polityczn
robotnikw od wewntrz, e tak powiemy, ich walki ekono
micznej, tj. wychodzc tylko (lub choby gwnie) z tej
walki, bazujc tylko (lub choby gwnie) na tej walce.
Pogld taki jest z gruntu bdny i wanie dlatego, e
ekonomici, gniewajc si na nas za polemizowanie z nimi,
nie chc porzdnie pomyle o rdle rozbienoci, powstaje
taka sytuacja, e dosownie nie rozumiemy si nawzajem,
e mwimy rnymi jzykami.
Klasowa wiadomo polityczna moe by przekazana
robotnikowi tylko z zewntrz, tj. spoza walki ekonomicznej,
spoza sfery stosunkw midzy robotnikami a przedsibiorca
mi. Jedyn dziedzin, z ktrej mona czerpa t wiedz,
jest dziedzina stosunku wszystkich klas i warstw do pastwa
i rzdu, dziedzina stosunkw wzajemnych midzy wszystkimi
klasami. Dlatego na pytanie: co robi, aby przekaza robot
nikom wiedz polityczn? nie mona udziela tylko tej
jednej odpowiedzi, ktr w wikszoci przypadkw zadowa
laj si praktycy, nie mwic ju o praktykach skaniaj
74
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
cych si ku ekonomizmowi, a mianowicie odpowiedzi:
i do robotnikw. Aby przekaza robotnikom wiedz
polityczn, socjaldemokraci powinni i do wszystkich klas
ludnoci, powinni na wszystkie strony rozsya oddziay swej
armii.
Celowo wybieramy takie kanciaste sformuowanie, celo
wo wyraamy si w sposb uproszczony, ostry bynajmniej
nie z chci posugiwania si paradoksami, lecz po to, aby
porzdnie zderzy ekonomistw z tymi zadaniami, ktre
lekcewa oni w sposb niewybaczalny, z t rnic midzy
polityk trade-unionistyczn a socjaldemokratyczn, ktrej
nie chc zrozumie. Dlatego te prosimy czytelnika, aby
si nie gorczkowa, lecz uwanie wysucha nas do koca.
Wecie najbardziej rozpowszechniony w ostatnich la
tach typ kka socjaldemokratw i przyjrzyjcie si jego
pracy. Ma ono kontakty z robotnikami i na tym poprzesta
je, wydajc ulotki, w ktrych pitnuje naduycia w fabry
kach, stronnicze na rzecz kapitalistw postpowanie rzdu i
gwaty policyjne; na zebraniach z robotnikami rozmowa
zazwyczaj nie wykracza lub prawie nie wykracza poza te
same tematy; referaty i pogadanki z historii ruchu rewolu
cyjnego, na temat wewntrznej i zagranicznej polityki nasze
go rzdu, ewolucji ekonomicznej Rosji i Europy oraz sytuacji
tych czy innych klas w spoeczestwie wspczesnym itp. s
niesychanie rzadkie; o systematycznym nawizywaniu i roz
szerzaniu cznoci z innymi klasami spoeczestwa nikt
nawet nie myli. W gruncie rzeczy w wikszoci wypadkw
ideaem dziaacza dla czonkw takiego kka jest kto o
wiele podobniejszy do sekretarza trade-unionu ni do socja
listy przywdcy politycznego. Albowiem sekretarz pierw
szego lepszego, na przykad angielskiego, trade-unionu za
wsze pomaga robotnikom prowadzi walk ekonomiczn, or
ganizuje demaskowanie porzdkw fabrycznych, wyjania
niesprawiedliwo ustaw i posuni ograniczajcych wolno
strajkw, wolno pikietowania (w celu ostrzegania wszech
wobec i kadego z osobna, e w danej fabryce jest strajk),
Wyjania stronniczo sdziego rozjemczego nalecego do
buruazyjnych klas narodu itd. itd. Sowem, kady sekretarz
trade-unionu prowadzi i pomaga prowadzi walk ekono
miczn z przedsibiorcami i rzdem. Tote naley z uporem
Podkrela, e nie jest to jeszcze socjaldemokratyzm, e idea
lni socjaldemokraty powinien by nie sekretarz trade-
75
CO ROBI?
unionu, lecz trybun ludowy, ktry potrafi reagowa na wszy
stkie i wszelkie przejawy samowoli i ucisku, gdziekolwiek
si one zdarz, jakiejkolwiek warstwy czy klasy dotycz,
ktry potrafi uoglnia te wszystkie przejawy w jeden obraz
policyjnej przemocy i wyzysku kapitalistycznego, ktry
potrafi wykorzysta kady drobiazg, eby przedstawi wobec
wszystkich swe socjalistyczne przekonania i swe dania de
mokratyczne, eby wyjania wszem wobec i kademu z osob
na historyczne znaczenie wyzwoleczej walki proletariatu w
skali wiatowej. Porwnajcie na przykad takich dziaaczy
jak Robert Knight (znany sekretarz i przywdca zwizku
kotlarzy, jednego z najpotniejszych trade-unionw an
gielskich) i Wilhelm Liebknecht i sprbujcie odnie
do nich te przeciwstawne pozycje, w jakich rozpatruje
Martynow rozbienoci midzy sob a Iskr. Zobaczycie
zaczynam kartkowa artyku Martynowa e R. Knight
o wiele bardziej wzywa masy do pewnych dziaa konkret
nych (39), W. Liebknecht za bardziej zajmowa si rewo
lucyjnym nawietlaniem caego istniejcego ustroju lub jego
poszczeglnych przejaww (3839); e R. Knight for
muowa najblisze dania proletariatu i wskazywa rodki
ich urzeczywistnienia (41), W. Liebknecht za, robic to,
nie wyrzeka si te jednoczenie kierowania aktywn
dziaalnoci rnych warstw opozycyjnych, dyktowania
im pozytywnego programu dziaa* (41); e R. Knight
usiowa wanie nada w miar moliwoci samej walce
ekonomicznej charakter polityczny (42) i potrafi wietnie
stawia rzdowi konkretne dania, rokujce pewne nama
calne rezultaty (43), podczas gdy W. Liebknecht o wiele
bardziej zajmowa si jednostronnym demaskowaniem
(40); e R. Knight nadawa wiksze znaczenie postpujce
mu rozwojowi powszedniej walki biecej (61), W. Lieb
knecht za propagandzie doskonaych i harmonijnych
idei (61); e W. Liebknecht tworzy z kierowanego przez
siebie pisma wanie organ opozycji rewolucyjnej, demasku
jcy nasze porzdki, zwaszcza za porzdki polityczne, o ile
zderzaj si one z interesami najrozmaitszych warstw lud
noci (63), podczas gdy R. Knight pracowa dla sprawy
robotniczej w cisym organicznym zwizku z walk prole
*Na przykad w czasie wojny francusko-pruskiej Liebknecht dyktowa
program dziaania caej demokracji, a w Jeszcze wikszym stopniu czynili
to Marks i Engels w 1848 roku.
76
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
tariack (63) jeli rozumie cisy i organiczny zwizek
w sensie owego korzenia si przed ywioowoci, ktre roz
patrywalimy wyej na przykadzie Kriczewskiego i Marty-
nowa i zawa sfer swego oddziaywania, przewiad
czony oczywicie, podobnie jak i Martynow, e tym samym
komplikowa samo oddziaywanie (63). Sowem, zobaczycie,
e de facto Martynow degraduje socjaldemokracj do trade-
unionizmu, chocia robi to oczywicie wcale nie dlatego, by
nie yczy dobrze socjaldemokracji, lecz po prostu dlatego,
e popieszy si troszeczk z pogbieniem Plechanowa, za
miast zada sobie trud zrozumienia Plechanowa.
Wrmy jednak do naszego tematu. Powiedzielimy, e
jeli socjaldemokrata nie w sowach tylko uznaje koniecz
no wszechstronnego rozwoju wiadomoci politycznej prole
tariatu, to powinien i do wszystkich klas ludnoci.
Nasuwaj si pytania: jak to zrobi? czy mamy siy po te
mu? czy istnieje grunt do takiej pracy we wszystkich innych
klasach? czy nie bdzie to oznaczao odchodzenia lub nie
bdzie prowadzio do odchodzenia od klasowego punktu
widzenia? Zastanwmy si nad tymi pytaniami.
I do wszystkich klas ludnoci powinnimy i w cha
rakterze teoretykw, i w charakterze propagandystw, i w
charakterze agitatorw, i w charakterze organizatorw. e
teoretyczna praca socjaldemokratw powinna by ukierun
kowana na badanie wszystkich waciwoci spoecznej i poli
tycznej sytuacji poszczeglnych klas co do tego nikt nie
ma wtpliwoci. Robi si jednak pod tym wzgldem bardzo,
ale to bardzo mao, nieproporcjonalnie mao w porwnaniu
z prac majc na celu zbadanie waciwoci ycia fabrycz
nego. W komitetach i kkach spotkacie ludzi zagbiajcych
si nawet w specjalne studia nad jak gazi produkcji
hutnictwa elaza i stali nie spotkacie jednak prawie
przykadw, aby czonkowie organizacji (zmuszeni, jak to
czsto si zdarza, zaprzesta z takich czy innych przyczyn
dziaalnoci praktycznej) specjalnie zajmowali si zbiera
niem materiaw dotyczcych jakiego aktualnego zagadnie
nia naszego ycia spoecznego i politycznego, zagadnienia,
ktre mogoby da okazj do socjaldemokratycznej pracy
wrd innych warstw ludnoci. Mwic o sabym przygoto
waniu wikszoci wspczesnych przywdcw ruchu robot
niczego, naley wspomnie o przygotowaniu i pod tym wzgl
dem, gdy jest to rwnie zwizane z ekonomicznym poj
77
CO ROBI?
mowaniem cisego organicznego zwizku z walk proleta
riack. Gwna rzecz jednak to oczywicie propaganda i
agitacja wrd wszystkich warstw narodu. Socjaldemokracie
zachodnioeuropejskiemu uatwiaj to zadanie ludowe zgro
madzenia i wiece, na ktre przychodzi kady, kto chce,
uatwia parlament, w ktrym socjaldemokrata przemawia
wobec deputowanych wszystkich klas. My nie mamy ani
parlamentu, ani wolnoci zgromadze, potrafimy jednak
urzdza zebrania z robotnikami, ktrzy chc sucha
socjaldemokraty. Powinnimy rwnie umie urzdza zebra
nia z przedstawicielami wszystkich i wszelkich klas ludnoci,
ktre tylko chc sucha demokraty. Albowiem nie jest
socjaldemokrat ten, kto w praktyce zapomina, e komu
nici popieraj wszdzie kady ruch rewolucyjny*, e
dlatego obowizani jestemy wobec caego narodu przedsta
wia i podkrela zadania oglnodemokratyczne, nie ukrywajc
ani na chwil swych socjalistycznych przekona. Nie jest
socjaldemokrat ten, kto zapomina w praktyce o swym
obowizku wyprzedzania wszystkich w stawianiu, zaostrzaniu
i rozwizywaniu kadego zagadnienia oglnodemokratycz-
nego.
Z tym zgadzaj si absolutnie wszyscy!przerywa
nam niecierpliwy czytelnik i nowa instrukcja dla redak
cji pisma Raboczeje Dieo, uchwalona na ostatnim zjedzie
zwizku, mwi wprost: Okazj do propagandy i agitacji
politycznej powinny stanowi wszystkie zjawiska i wydarze
nia ycia spoecznego i politycznego, ktre dotycz proleta
riatu bd bezporednio jako odrbnej klasy, bd jako
awangardy wszystkich rewolucyjnych si w walce o wolno
(Dwa zjazdy, s. 17, kursywa nasza). Tak, to bardzo suszne
i bardzo pikne sowa, tote bylibymy zupenie zadowoleni,
gdyby je Raboczeje Dieo rozumiao, gdyby jednoczenie z
nimi nie mwio tego, co im przeczy. Nie do wszak nazwa
siebie awangard, oddziaem czoowym, trzeba rwnie
dziaa tak, aby wszystkie pozostae oddziay widziay i
musiay uzna, e my kroczymy na czele. I pytamy czytel
nika: czyby przedstawiciele pozostaych oddziaw byli
takimi gupcami, aby wierzy nam na sowo, e jestemy
awangard? Wyobracie sobie tylko taki konkretny obra
zek. Do oddziau rosyjskich wyksztaconych radykaw
K. Marks, F. Engels: Manifest Partit Komunistycznej , W: Dziea,
t. 4. Warszawa 1962, s. 548. Red.
78
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
albo liberalnych konstytucjonalistw przychodzi socjalde
mokrata i mwi: my jestemy awangard; obecnie stoi przed
nami zadanie w jaki sposb samej walce ekonomicznej
nada w miar moliwoci charakter polityczny. Jako tako
rozumny radyka czy konstytucjonalista (a wrd radykaw
i konstytucjonalistw rosyjskich jest wielu rozumnych ludzi)
umiechnie si tylko na takie sowa i powie (do siebie,
oczywicie, gdy w wikszoci wypadkw s to dowiadczeni
dyplomaci): jake prostacka jest ta awangarda! Nie rozu
mie nawet tego, e to przecie nasze zadanie, zadanie przo
dujcych przedstawicieli demokracji buruazyjnej nada
samej walce ekonomicznej robotnikw charakter polityczny.
Przecie rwnie my, podobnie jak wszyscy zachodnioeuro
pejscy burua, pragniemy wciga robotnikw do polityki,
ale wanie tylko do polityki trade-unionistycznej, nie za
do socjaldemokratycznej. Trade-unionistyczna polityka klasy
robotniczej to wanie buruazyjna polityka klasy robotniczej.
Formuowanie za swego zadania przez t awangard to
wanie formuowanie polityki trade-unionistycznej! Dlatego
niech nawet nazywaj si socjaldemokratami, ile im si
podoba. Nie jestem przecie dzieckiem, ebym si mia z
powodu etykietek gorczkowa! Tylko niech nie ulegaj
tym szkodliwym ortodoksyjnym dogmatykom, niech pozosta
wi wolno krytyki tym, ktrzy niewiadomie cign
socjaldemokracj w oysko trade-unionistyczne!
I pobaliwy umieszek naszego konstytucjonalisty za
mieni si w homeryczny miech, kiedy dowie si, e socjal
demokraci, mwicy o awangardowym charakterze socjal
demokracji w obecnej chwili cakowitego niemal panowania
ywioowoci w naszym ruchu, najbardziej w wiecie boj
si pomniejszania pierwiastka ywioowego, boj si po
mniejszy znaczenie postpujcego/ozwoju powszedniej walki
biecej w porwnaniu z propagand doskonaych i harmo
nijnych idei itd. itd.! Czoowy oddzia, ktry boi si, aby
wiadomo nie wyprzedzia ywioowoci, ktry boi si
Wysun miay plan, zmuszajcy do powszechnego respek
towania go nawet przez inaczej mylcych! Czy aby nie
myl oni sowa awangarda ze sowem ariergarda?
W rzeczy samej, wniknijcie gruntownie w nastpujce
rozumowanie Martynowa. Mwi on na s. 40, e demaska
torska taktyka Iskry jest jednostronna, e chobymy
Jak najusilniej podsycali nieufno i nienawi do rzdu,
79
CO ROBI?
nie osigniemy celn, pki nie uda nam si rozwin dosta
tecznie aktywnej energii spoecznej w celu jego obalenia.
Nawiasem mwic, jest to znana ju nam troska o podniesie
nie aktywnoci masy wraz z deniem do pomniejszania
wasnej aktywnoci. Ale teraz nie o to chodzi. Martynow
mwi tu zatem o energii rewolucyjnej (w celu obalenia).
I do jakiego wniosku dochodzi? Poniewa w normalnych
czasach rne warstwy spoeczne si rzeczy dziaaj w
rozproszeniu, to wobec tego jasne jest, e my, socjalde
mokraci, nie moemy rwnoczenie kierowa aktywn dzia
alnoci rnych warstw opozycyjnych, nie moemy dykto
wa im pozytywnego programu dziaania, nie moemy
wskazywa im, jakimi sposobami naley z dnia na dzie
walczy o swe interesy [...] Warstwy liberalne same ju
zatroszcz si o t aktywn walk o swe biece interesy,
w ktrej zetkn si twarz w twarz z naszym reimem poli
tycznym (41). Tak wic, zaczwszy mwi o energii re
wolucyjnej, o czynnej walce o obalenie samowadztwa,
Martynow natychmiast zelizn si na energi zawodow,
na czynn walk o biece interesy! Rozumie si samo przez
si, e nie moemy kierowa walk studentw, liberaw
itd. o ich biece interesy, ale nie o tym wszak bya mowa,
najczcigodniejszy ekonomisto! Chodzio o moliwy i ko
nieczny udzia rnych warstw spoecznych w obaleniu
samowadztwa, t za aktywn dziaalnoci rnych
warstw opozycyjnych nie tylko moemy, lecz nawet bezwa
runkowo musimy kierowa, jeli chcemy by awangard.
0 to, aby nasi studenci, nasi liberaowie itp. zetknli si
twarz w twarz z naszym reimem politycznym, zatroszcz
si nie tylko oni sami, zatroszczy si o to przede wszystkim
1 najbardziej sama policja i sami urzdnicy samowadnego
rzdu. My natomiast, jeli chcemy by przodujcymi
demokratami, powinnimy zatroszczy si o to, aby nasuwa
ludziom, niezadowolonym waciwie tylko z porzdkw
na uniwersytetach lub tylko w ziemstwach itp., myl o
niegodziwoci caego porzdku politycznego. My powinni
my wzi na siebie zadanie zorganizowania takiej wszech
stronnej walki politycznej pod kierownictwem naszej partii*
eby wszystkie i wszelkie warstwy opozycyjne mogy u-
dziela i rzeczywicie udzielay pomocy w miar si tej walce
i tej partii. My powinnimy przeksztaca praktykw socjal
demokratw w takich przywdcw politycznych, ktrzy
80
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
umieliby kierowa wszystkimi przejawami tej wszechstron
nej walki, umieliby we waciwym momencie podyktowa
pozytywny program dziaania i buntujcym si studentom,
i niezadowolonym dziaaczom ziemstw, i oburzonym czon
kom sekt, i pokrzywdzonym nauczycielom ludowym itd.
itd. Dlatego cakowicie niesuszne jest twierdzenie Martyno-
wa, e wobec nich moemy wystpowa jedynie w negatywnej
roli demaskatora istniejcych porzdkw [...] Moemy tyko
rozwiewa ich nadzieje na powstanie rnych komisji rzdo
wych (kursywa nasza). Mwic tak Martynow wykazuje
tym samym, e niczegusieko nie rozumie w kwestii rzeczy
wistej roli awangardy rewolucyjnej. I jeeli czytelnik we
mie to pod uwag, zrozumie prawdziwy sens nastpujcych
kocowych sw Martynowa: Iskra jest organem opozycji
rewolucyjnej, demaskujcym nasze porzdki, zwaszcza za
porzdki polityczne, o ile zderzaj si one z interesami
najrozmaitszych warstw ludnoci. My za pracujemy i b
dziemy pracowali dla sprawy robotniczej w cisym organicz
nym zwizku z walk proletariack. Zawajc sfer naszego
oddziaywania tym samym komplikujemy samo oddziaywa
nie (63). Prawdziwy sens tego wywodu jest nastpujcy:
Iskra chce wznosi trade-unionistyczn polityk klasy
robotniczej (ktr wskutek nieporozumienia, nieprzygotowa-
nia bd z przekonania tak czsto zadowalaj si u nas
praktycy) do polityki socjaldemokratycznej. Raboczeje Die-
o natomiast chce degradowa polityk socjaldemokratyczn
do polityki trade-unionistycznej. W dodatku jeszcze wma
wia wszem wobec i kademu z osobna, e oba te stanowiska
mona najzupeniej pogodzi we wsplnej sprawie (63).
O, sancta simpicitas!*
Idmy dalej. Czy mamy do si, aby skierowa nasz
propagand i agitacj do wszystkich klas ludnoci? Oczywi
cie tak. Nasi ekonomici, skonni czsto kwestionowa
to, nie dostrzegaj tego olbrzymiego kroku naprzd, jakie
go dokona nasz ruch od 1894 (mniej wicej) do 1901 roku.
Jako prawdziwi chwostyci yj oni czsto w krgu wyob
rae dawno minionego okresu pocztkw ruchu. Wwczas
rzeczywicie mielimy uderzajco mao si, wwczas natu
ralna i uzasadniona bya decyzja, by pogry si bez reszty
pracy wrd robotnikw i surowo potpia wszelkie od
*0, wigta naiwnoci! Red.
81
CO ROBI?
tego odstpstwa, wwczas cale zadanie ruchu sprowadzao
si do tego, by umocni si w klasie robotniczej. Obecnie do
ruchu zostaa wcignita olbrzymia masa si, przychodz
do nas wszyscy najlepsi przedstawiciele modego pokolenia
klas owieconych, wszdzie i na kadym miejscu na caej
prowincji musz trwa bezczynnie ludzie, ktrzy brali ju
lub pragn bra udzia w ruchu, ludzie cicy ku socjal
demokracji (podczas gdy w 1894 roku socjaldemokratw
rosyjskich mona byo policzy na palcach). Jednym z
podstawowych brakw politycznych i organizacyjnych nasze
go ruchu jest to, e nie umiemy uruchomi tych wszystkich
si, da wszystkim odpowiedniej pracy (szczegowiej pom
wimy o tym w nastpnym rozdziale). Ogromna wikszo
tych si jest zupenie pozbawiona monoci pjcia do
robotnikw, nie moe wic by nawet mowy o niebezpie
czestwie odcigania si od naszej pracy podstawowej. A do
tego, by nie robotnikom prawdziw, wszechstronn i yw
wiedz polityczn, potrzebni s swoi ludzie, socjaldemokra
ci, wszdzie i na kadym miejscu, we wszystkich warstwach
spoecznych, na wszelkich stanowiskach umoliwiajcych
poznanie wewntrznych spryn naszego mechanizmu past
wowego. I tacy ludzie s niezbdni nie tylko ze wzgldw
propagandowych i agitacyjnych, lecz jeszcze bardziej ze
wzgldw organizacyjnych.
Czy istnieje grunt do dziaalnoci wrd wszystkich klas
ludnoci? Kto tego nie dostrzega, ten znw nie nada
pod wzgldem swej wiadomoci za ywioowym oywieniem
mas. Ruch robotniczy rozbudzi i nadal rozbudza niezadowo
lenie wrd jednych, nadzieje na poparcie opozycji wrd
drugich, wiadomo, e samowadztwo nie zdoa si utrzy
ma i e klska jego jest nieuchronna wrd trzecich.
Bylibymy politykami i socjaldemokratami tylko w so
wach (jak to czsto, bardzo czsto bywa w rzeczywistoci),
gdybymy nie uwiadamiali sobie, e zadanie nasze polega
na wykorzystaniu wszystkich i najrnorodniejszych przeja
ww niezadowolenia, na wychwytywaniu i pielgnowaniu
kadego ziarenka protestu, choby nawet w postaci zalko
wej. Nie mwimy ju o tym, e caa wielomilionowa rzesza
pracujcego chopstwa, chaupnikw, drobnych rzemielni
kw itp. zawsze byaby gotowa chciwie sucha tego, co
propaguje cho troch wyrobiony socjaldemokrata. Ale czy
mona wskaza choby jedn klas ludnoci, w ktrej nie
82
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
byoby ludzi, grup i kek niezadowolonych z bezprawia i
samowoli i w zwizku z tym podatnych na to, co propaguje
socjaldemokrata wyraajcy najbardziej palce potrzeby
oglnodemokratyczne? Temu za, kto chce konkretnie wyob
razi sobie t polityczn agitacj socjaldemokraty we wszyst
kich klasach i warstwach ludnoci, temu wskaemy de-
maskatorstwo polityczne w szerokim tego sowa znaczeniu jako
gwny (ale oczywicie nie jedyny) rodek tej agitacji.
Powinnimy pisaem w artykule Od czego zacz?
(Iskra, 1901 r., maj, nr 4), o ktrym wypadnie nam szcze
gowo pomwi niej rozbudzi we wszystkich cho
troch wiadomych warstwach narodu pasj do demaskatorst-
wa politycznego. Nie naley zraa si tym, i demaskatorskie
gosy polityczne s obecnie tak sabe, rzadkie i niemiae.
Przyczyn tego nie jest bynajmniej powszechne pogodzenie
si z samowol policyjn. Przyczyn jest to, e ludzie zdolni
i gotowi demaskowa nie maj trybuny, z ktrej mogliby
przemawia, nie maj audytorium chciwie suchajcego i
zachcajcego mwcw, nie widz nigdzie w narodzie takiej
siy, do ktrej warto by si zwraca ze skargami na wszech-
mocny rzd rosyjski [...] Obecnie jestemy w stanie i mamy
obowizek stworzy trybun w celu oglnonarodowego de
maskowania rzdu carskiego; trybun tak winna by gazeta
socjaldemokratyczna*.
Takim wanie idealnym audytorium dla demaskatorstwa
politycznego jest klasa robotnicza, ktrej wszechstronna i
ywa wiedza polityczna jest potrzebna przede wszystkim
i nade wszystko; ktra najlepiej potrafi przetwarza t
wiedz w aktywn walk, chociaby nie rokowaa ona ad
nych namacalnych rezultatw. Trybun za dla demaska
torstwa oglnonarodowego moe by jedynie gazeta oglno-
rosyjska. Bez organu politycznego nie do pomylenia jest
we wspczesnej Europie ruch zasugujcy na miano poli
tycznego, a pod tym wzgldem take Rosja naley niewt
pliwie do Europy wspczesnej. Prasa od dawna ju staa si
11nas si inaczej rzd nie traciby dziesitkw tysicy
rubli na przekupywanie jej i na subsydiowanie rnych
Katkoww i Mieszczerskich. Nie jest te nowoci w rzdzo-
nej samowadnie Rosji, e prasa nielegalna amaa zapory
cenzury i zmuszaa organy legalne i konserwatywne do tego,
* 1atrz Dziel wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 10. Red.
7-0205 83
CO ROBI?
by mwiy o niej otwarcie. Tak byo w latach siedemdziesi
tych, a nawet w pidziesitych. A o ile szersze i gbsze
s obecnie te warstwy ludowe, ktre gotowe s czyta pras
nielegaln i uczy si z niej, jak y i jak umiera, e
uyj wyraenia robotnika, ktry zwrci si z listem do
Iskry (nr 7)69. Demaskatorstwo polityczne jest wanie
takim wypowiedzeniem wojny rzdowi, jak demaskowanie
porzdkw ekonomicznych wypowiedzeniem wojny fabry
kantowi. I to wypowiedzenie wojny ma tym wiksze znacze
nie moralne, im szersza i silniejsza jest kampania demaska
torska, im liczniejsza i bardziej zdecydowana jest klasa
spoeczna, ktra wypowiada wojn, aby wojn rozpocz.
Demaskatorstwo polityczne jest wic ju dlatego samo przez
si jednym z potnych rodkw rozkadu wrogiego ustroju,
odcigania od nieprzyjaciela jego przypadkowych lub chwi
lowych sprzymierzecw, siania wrogoci i nieufnoci wrd
tych, ktrzy stale uczestnicz w sprawowaniu wadzy absolu
tystycznej.
Awangard si rewolucyjnych potrafi w naszych czasach
sta si jedynie partia, ktra zorganizuje rzeczywicie oglno
narodowe demaskatorstwo. Sowo za: oglnonarodowe
zawiera nader istotn tre. Olbrzymia wikszo demaska-
torw spoza klasy robotniczej (a po to, by sta si awan
gard, naley wanie przycign inne klasy) to trzewi
politycy oraz ludzie rozwani i praktyczni. Wiedz oni
doskonale, jak niebezpiecznie jest skary si nawet na
niszego urzdnika, a c dopiero na wszechpotny rzd
rosyjski. I zwrc si oni do nas ze skarg dopiero wwczas,
gdy zobacz, e bdzie ona moga istotnie odnie skutek,
e sami stanowimy si polityczn. Aby sta si tak si
w oczach ludzi postronnych, trzeba wiele i uporczywie
pracowa nad podniesieniem naszej wiadomoci, inicjatywy
i energii; w tym celu nie wystarczy przyklei etykietk
awangarda do teorii i praktyki ariergardy.
Ale jeli mamy wzi na siebie zorganizowanie rzeczy
wicie oglnonarodowego demaskowania rzdu, to w czym
wyrazi si wwczas klasowy charakter naszego ruchu?
zapyta i ju zapytuje nas bardziej gorliwy ni rozsdny
wielbiciel cisego organicznego zwizku z walk proleta
riack. Ot w tym wanie, e organizujemy to oglno
narodowe demaskowanie my, socjaldemokraci; w tym, e
wszystkie wysuwane w toku agitacji zagadnienia bd
84
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
nawietlane w duchu nieugicie socjaldemokratycznym, bez
jakiegokolwiek pobaania wiadomym i niewiadomym
wypaczeniom marksizmu; w tym, e t wszechstronn agi
tacj polityczn bdzie rozwija partia, czca w jedn
nierozerwaln cao zarwno presj na rzd w imieniu cae
go narodu, jak i rewolucyjne wychowanie proletariatu, wraz
z obron jego samodzielnoci politycznej, jak te kierowanie
walk ekonomiczn klasy robotniczej, wykorzystywanie tych
ywioowych jej star z wyzyskiwaczami, ktre aktywizuj
i przycigaj do naszego obozu coraz liczniejsze warstwy
proletariatu!
Do najbardziej jednak charakterystycznych cech ekono
mizmu naley wanie brak zrozumienia tego zwizku
co wicej: tej zbienoci midzy najbardziej palcymi potrze
bami proletariatu (wszechstronne wychowanie polityczne
poprzez agitacj polityczn i demaskatorstwo polityczne)
a potrzebami ruchu oglnodemokratycznego. Ten brak zrozu
mienia wyraa si nie tylko w martynowowskich frazesach,
lecz rwnie w identycznym z nimi pod wzgldem znaczenia
powoywaniu si na rzekomo klasowy punkt widzenia. Oto
np. w jaki sposb wyraa si to u autorw listu ekonomicz
nego w 12 nrze Iskry*: To samo zasadnicze niedomaganie
Iskry [przecenianie ideologii] stanowi przyczyn jej niekon
sekwencji w pogldach na stosunek socjaldemokracji do
rozmaitych klas i kierunkw spoecznych. Rozwizawszy
za pomoc spekulacji teoretycznych [...] [nie za za po
moc wzrostu zada partyjnych rosncych wraz z parti...]
zadanie niezwocznego przejcia do walki z absolutyzmem i
przeczuwajc prawdopodobnie, jak trudne jest to zadanie
dla robotnikw w obecnym stanie rzeczy [...] [i nie tylko
przeczuwajc, lecz wiedzc doskonale, e zadanie to wydaje
si mniej trudne robotnikom ni troszczcym si o mae
dzieci ekonomicznym inteligentom, albowiem robotnicy
gotowi s bi si nawet o dania nie rokujce, mwic
jzykiem niezapomnianego Martynowa, adnych namacal
nych rezultatw] [...] ale nie majc cierpliwoci czeka, a
* Brak miejsca nie pozwoli nam odpowiedzie w Iskrze wyczerpuj
co na ten list, niezmiernie charakterystyczny dla ekonomistw. Bylimy
nardzo zadowoleni, e list ten si pojawi, gadanina bowiem o niekonsek
wencji klasowego punktu widzenia w Iskrze dochodzia do nas Ju od
uawna i z najrozmaitszych stron, tote czekalimy jedynie na dogodn
nkazj bd na sprecyzowane sformuowanie krcych zarzutw, aby na
PIe odpowiedzie. Odpowiada za na ataki przywyklimy nie obron, lecz
kontratakiem.
1*
85
CO ROBI?
zdoaj oni zebra siy do tej walki, Iskra zaczyna szuka
sprzymierzecw w szeregach liberaw i inteligencji...
Tak, tak, rzeczywicie stracilimy ju wszelk cierpli
wo, by czeka na te bogosawione, od dawien dawna ju
obiecywane nam przez wszelakich pojednawcw czasy,
kiedy nasi ekonomici przestan zwala swoje nienada
nie za ruchem na robotnikw, usprawiedliwia brak wasnej
energii rzekomym brakiem energii wrd robotnikw. Zapy
tamy naszych ekonomistw: na czym powinno polega
zbieranie przez robotnikw si do tej walki? Czy nie jest
oczywiste, e na politycznym wychowywaniu robotnikw,
na obnaaniu wobec nich wszystkich stron naszego nikczem
nego samowadztwa? I czy nie jest jasne, e wanie do tej
pracy potrzebujemy sprzymierzecw w szeregach liberaw
i inteligencji, ktrzy gotowi byliby wspdziaa z nami w
demaskowaniu nagonki politycznej przeciw dziaaczom
ziemstw, nauczycielom, statystykom, studentom itp.? Czy
istotnie tak trudno ju poj ten zdumiewajco zawiy
mechanizm? Czy P. B. Akselrod nie powtarza wam ju od
1897 roku: Zadanie pozyskania przez rosyjskich socjalde
mokratw zwolennikw i bezporednich czy porednich
sprzymierzecw wrd klas nieproletariackich zostanie
rozwizane przede wszystkim i gwnie przez to, jaki cha
rakter bdzie miaa dziaalno propagandowa wrd samego
proletariatu?60 Martynowowie za i pozostali ekonomici
wci jednak wyobraaj sobie spraw w ten sposb, e
robotnicy powinni najpierw poprzez walk ekonomiczn z
przedsibiorcami i rzdem zebra siy (do polityki trade-
unionistycznej), a potem dopiero przej od trade-
unionistycznego ksztatowania aktywnoci zapewne do
aktywnoci socjaldemokratycznej!
...W swych poszukiwaniach kontynuuj ekonomi
ci Iskra do czsto zbacza z klasowego punktu widze
nia, tuszujc przeciwiestwa klasowe i wysuwajc na plan
pierwszy wsplne poczucie niezadowolenia z rzdu, jakkol
wiek przyczyny i stopie tego niezadowolenia wrd sprzy-
mierzecw s nader rozmaite. Taki na przykad jest stosu
nek Iskry do ziemstwa... Iskra rzekomo przyrzeka
niezadowolonej z ochapw rzdowych szlachcie pomoc klasy
robotniczej, ani sowem przy tym nie wspominajc o roz
bienoci klasowej midzy tymi warstwami ludnoci. Jeeli
czytelnik przejrzy artykuy Samowadztwo a ziemstwo
86
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
(nry 2 i 4 Iskry)61, ktre prawdopodobnie maj na myli
autorzy listu, to zobaczy, e artykuy te* s powicone
stosunkowi rzdu do agodnej agitacji stanowo-biurokratycz-
nego ziemstwa, do inicjatywy nawet klas posiadajcych.
W artykule mwi si, e robotnikowi nie wolno patrze
obojtnie na walk rzdu przeciw ziemstwu, i wzywa si
dziaaczy ziemstw, aby poniechali agodnych sw i wyst
pili stanowczo i ostro, kiedy przed rzdem w caej swej sile
stanie rewolucyjna socjaldemokracja. Z czym nie zgadzaj
si tu autorzy listu? nie wiadomo. Czy myl, e robotnik
nie zrozumie sw: klasy posiadajce i stanowo-biuro-
kratyczne ziemstwo? e nakanianie dziaaczy ziemstw,
by przeszli od sw agodnych do ostrych, jest przecenianiem
ideologii? Czy wyobraaj sobie, e robotnicy mog zebra
swe siy do walki z absolutyzmem, jeli nie bd wiedzieli,
jaki jest stosunek absolutyzmu rwnie wobec ziemstwa?
Wszystko to znw pozostaje niewiadome. Jasne jest tylko
jedno: e autorzy bardzo mtnie wyobraaj sobie polityczne
zadania socjaldemokracji. Jeszcze wyraniej wynika to z
ich zdania: Taki sam [tj. rwnie zacierajcy antagonizmy
klasowe] jest stosunek Iskry i do ruchu studenckiego.
Zamiast wzywa robotnikw do tego, by przez publiczn
demonstracj dali wyraz temu, e prawdziwym ogniskiem
przemocy, wybrykw i rozpasania nie s studenci, lecz
rzd rosyjski (nr 2,Iskry**) powinnimy byli zapewne
zamieci wywody w duchu pisma Raboczaja Mysi! I takie
myli wypowiadaj socjaldemokraci jesieni 1901 roku, po
wydarzeniach lutowych i marcowych, w przeddzie nowego
oywienia ruchu studenckiego, wykazujcego, e i w tej
dziedzinie ywioowo protestu przeciw samowadztwu
wyprzedza wiadome kierowanie ruchem przez socjaldemo
kracj. ywioowe denie robotnikw do obrony studentw
masakrowanych przez policj i kozakw wyprzedza wiado
m dziaalno organizacji socjaldemokratycznej!
Zarazem w innych artykuach kontynuuj autorzy
listu Iskra ostro potpia wszelkie kompromisy i wyst
puje na przykad w obronie nietolerancyjnego zachowania si
guesdystw. Radzimy ludziom, ktrzy z tak pewnoci
* A midzy tymi artykuami (nr 3 Iskry) by zamieszczony artyku
specjalnie powicony antagonizmom klasowym na naszej wsi. (Patrz Partia
robotnicza a chopstwo. W: Dziea wszystkie, t. 4. Warszawa 1984,
S. 404-412. - Red.
. ** Patrz Wcielenie do wojska 183 studentw. W: Dziea wszystkie,
' * Warszawa 1984, s. 369374. Red.
87
CO BOBIC?
siebie i tak lekkomylnie deklaruj zwykle w zwizku z
rozbienociami w rodowisku wspczesnych socjaldemokra
tw, e rozbienoci te s pono nieistotne i nie usprawiedli
wiaj rozamu, aby dobrze zastanowili si nad tymi sowa
mi. Czy moliwa jest owocna praca w jednej organizacji
ludzi, ktrzy twierdz, e w sprawie wyjanienia wrogiego
stosunku samowadztwa wobec najrozmaitszych klas, w
sprawie zaznajamiania robotnikw z opozycj najrozmait
szych warstw wobec samowadztwa zrobilimy jeszcze zdu
miewajco mao z ludmi, ktrzy dopatruj si w tej
sprawie kompromisu, zapewne kompromisu z teori walki
ekonomicznej z przedsibiorcami i rzdem?
Mwilimy w zwizku z czterdziestoleciem wyzwolenia
chopw (nr 3)* o koniecznoci wniesienia walki klasowej
na wie i o niemoliwoci pogodzenia samorzdu i samowadz
twa w zwizku z tajnym memoriaem Wittego (nr 4); w
zwizku z now ustaw atakowalimy wacicieli ziemskich
i bdcy na ich usugach rzd za obron stosunkw pasz
czynianych (nr8)** i witalimy nielegalny zjazd ziemstw,
zachcajc dziaaczy ziemstw, aby od unionych petycji
przeszli do walki (nr 8)***; zachcalimy studentw, ktrzy
zaczynali rozumie konieczno walki politycznej i podejmo
wali j (nr 3), a jednoczenie pitnowalimy dziwaczne
niezrozumienie ujawnione przez zwolennikw ruchu wy
cznie studenckiego, wzywajcych studentw, aby nie brali
udziau w demonstracjach ulicznych (nr 3, w zwizku z ode
zw Komitetu Wykonawczego studentw moskiewskich z
25 lutego); demaskowalimy niedorzeczne mrzonki i zaka
man obud liberalnych krtaczy z gazety Rossija62
(nr 5), a jednoczenie podkrelalimy wcieko rzdowych
katw, rozprawiajcych si ze spokojnymi literatami, stary
mi profesorami i uczonymi, ze znanymi liberalnymi dziaa
czami ziemstw (nr 5: Najcie policji na literatur)63;
demaskowalimy prawdziwe znaczenie programu opieku
czej troski pastwa o urzdzenie bytu robotnikw i witali
my cenne wyznanie, e lepiej jest dokona,przemian od
gry i uprzedzi danie takowych od dou ni oczekiwa
tych ostatnich (nr 6)****; zachcalimy statystykw pro
* Patrz Partia robotnicza a chopstwo. W: Dziea wszystkie, t. 4.
Cyt. wyd., s. 404412. Red.
** Por. Ordownicy paszczyzny przy robocie. W: Dziea wszystkie,
t. 5. Warszawa 1984, s. 8186. Red.
*** Por. Zjazd ziemstw. Tame, s. 8788. Red.
*** Cenne wyznanie. Tame, s. 6874. Red.
88
POLITYKA TRADE-UNJONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
testujcych (nr 7) i potpialimy statystykw amistrajkw
(nr 9)64. Kto dopatruje si w tej taktyce zacierania wiado
moci klasowej proletariatu i kompromisu z liberalizmem
ten ujawnia tym samym, e absolutnie nie rozumie prawdzi
wego znaczenia programu Credo i de facto przeprowadza
wanie ten program, choby najbardziej si od niego odegny
wa! Dlatego, e tym samym cignie on socjaldemokracj ku
walce ekonomicznej z przedsibiorcami i rzdem i ustpuje
przed liberalizmem, wyrzekajc si zadania czynnej ingerencji
w kade liberalne zagadnienie i okrelania wasnego,
socjaldemokratycznego stosunku wobec tego zagadnienia.
f) JESZCZE RAZ OSZCZERCY, JESZCZE RAZ MISTYFIKATORZY
Tych uprzejmych sw uywa, jak czytelnik pamita,
Raboczeje Dieo, ktre w ten sposb odpowiada na nasze
oskarenie o porednie przygotowywanie gruntu do prze
ksztacenia ruchu robotniczego w narzdzie buruazyjnej de
mokracji. W prostocie ducha Raboczeje Dieo zdecydowa
o, e oskarenie to jest li tylko chwytem polemicznym: ci
wstrtni dogmatycy postanowili oto nagada nam rnych
nieprzyjemnych rzeczy: a c moe by bardziej nieprzyjem
nego ni okaza si narzdziem buruazyjnej demokracji?
I oto drukuje si tustym drukiem sprostowanie: nie
osonite niczym oszczerstwo (Dwa zjazdy, s. 30), misty
fikacja (31), maskarada (33). Niby Jowisz sroy si
Raboczeje Dieo (cho niewiele przypomina Jowisza)
wanie dlatego, e nie ma racji, dowodzc swymi pochopny
mi wyzwiskami niezdolnoci do zastanowienia si nad to
kiem rozumowania swych przeciwnikw. A przecie tylko
troch naleaoby pomyle, aby zrozumie, dlaczego wszel
kie korzenie si przed ywioowoci ruchu masowego, wszel
kie degradowanie polityki socjaldemokratycznej do polityki
trade-unionistycznej jest wanie przygotowywaniem gruntu
do przeksztacenia ruchu robotniczego w narzdzie burua
zyjnej demokracji. ywioowy ruch robotniczy sam przez
si jest zdolny do stworzenia tylko trade-unionizmu (i tworzy
nieuchronnie), trade-unionistyczna za polityka klasy robot
niczej jest wanie buruazyjn polityk klasy robotniczej.
Udzia klasy robotniczej w walce politycznej i nawet w re
wolucji politycznej bynajmniej jeszcze nie sprawia, e jej
Polityka jest polityk socjaldemokratyczn. A moe Ra-
89
CO ROBI?
boczeje Dieo wpadnie na pomys, by temu przeczy?
A moe wpadnie na pomys, by wreszcie wyoy wszem
wobec otwarcie i bez wykrtw wasne pojmowanie palcych
zagadnie socjaldemokracji midzynarodowej i rosyjskiej?
O, nie, nigdy nie wpadnie na podobny pomys, niezomnie
bowiem trwa przy takiej metodzie, ktr mona by nazwa
chowaniem gowy w piasek. Nic mi do tego, nie mj ko,
nie mj wz. My nie jestemy ekonomistami, Raboczaja
Mysi to nie ekonomizm, w Rosji w ogle nie ma ekono
mizmu. Jest to metoda nadzwyczaj zrczna i polityczna,
ma jedynie t malek wad, e organy, ktre si ni posu
guj, przyjo si okrela powiedzonkiem: czym mog
suy?
Czasopismu Raboczeje Dieo wydaje si, e w ogle
demokracja buruazyjna w Rosji to zuda (Dwa zjaz
dy, s. 32)*. Szczliwi ludzie! Jak stru chowaj gow w
piasek i wyobraaj sobie, e tym samym znika wszystko
naokoo. Szereg publicystw liberalnych, ktrzy co miesic
obwieszczaj wszem wobec o swym triumfie z powodu
rozkadu, a nawet zaniku marksizmu; szereg gazet liberal
nych (S.-Pietierburgskije Wiedomosti65, Russkije Wiedo-
mosti66 i wiele in.) popierajcych tych liberaw, ktrzy
szerz wrd robotnikw brentanowskie pojmowanie walki
klasowej67i trade-unionistyczne pojmowanie polityki; pleja
da krytykw marksizmu, ktrych prawdziwe tendencje
tak dobrze ujawnio Credo i ktrych pody literackie jako
jedyne bez ca i myta kr po Rosji; oywienie rewolucyj
nych kierunkw reiesocjaldemokratycznych, zwaszcza po
wydarzeniach lutowych i marcowych wszystko to ma by
zud! Wszystko to nie ma absolutnie nic wsplnego z de
mokracj buruazyjn!
Raboczeje Dieo, jak i autorzy listu ekonomicznego
w nrze 12 Iskry powinni by moe zastanowi si, czemu
to wydarzenia wiosenne wywoay takie oywienie rewolu
* Znajdujemy tu te powoanie si na konkretne warunki rosyjskie,
ktre lepo pchaj ruch robotniczy na drog rewolucyjn. I.udzie nie
chc zrozumie, e rewolucyjna droga ruchu robotniczego niekoniecznie
jeszcze jest drog socjaldemokratyczn! Wszak caa buruazja zachodnio
europejska za czasw absolutyzmu pchaa, wiadomie pchaa robotnikw
na drog rewolucyjn. My za, socjaldemokraci, nie moemy si tym za
dowoli. I jeeli w jakikolwiek sposb degradujemy polityk socjaldemokra
tyczn do polityki ywioowej, trade-unionistycznej, to tym samym wanie
lejemy wod na myn demokracji buruazyjnej.
90
POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU
cyjnych kierunkw niesocjaldemokratycznych, zamiast wy
woa wzmocnienie autorytetu i prestiu socjaldemokra
cji? Dlatego, e nie stanlimy na wysokoci zadania, e
aktywno mas robotniczych przerosa nasz aktywno, e
nie mielimy dostatecznie przygotowanych rewolucyjnych
przywdcw i organizatorw, ktrzy by doskonale znali
nastroje we wszystkich warstwach opozycyjnych i potrafili
stan na czele ruchu, przeksztaci demonstracj ywioow
w polityczn, rozszerzy jej charakter polityczny itd.
W takich warunkach nasze pozostawanie w tyle bd nieu
chronnie wykorzystywali ruchliwsi, energiczniejsi rewolucjo
nici niesocjaldemokraci, tote choby robotnicy jak naj
ofiarniej i najenergiczniej walczyli z policj i wojskiem,
choby wystpowali jak najbardziej rewolucyjnie, oka
si jedynie si popierajc tych rewolucjonistw, ariergard
demokracji buruazyjnej, nie za socjaldemokratyczn awan
gard. Wecie socjaldemokracj niemieck, od ktrej nasi
ekonomici chc przej wycznie jej sabe strony. Dlacze
go nie ma ani jednego wydarzenia politycznego w Niemczech,
ktre by nie wpywao na coraz wiksze wzmocnienie autory
tetu i prestiu socjaldemokracji? Dlatego, e socjaldemokra
cja zawsze wyprzedza wszystkich w najbardziej rewolucyj
nej ocenie tego wydarzenia, broni wszelkiego protestu prze
ciw samowoli. Socjaldemokracja niemiecka nie usypia siebie
rozumowaniami, e walka ekonomiczna zderzy robotnikw z
kwesti pozbawienia ich praw i e konkretne warunki lepo
pchaj ruch robotniczy na drog rewolucyjn. Ingeruje ona
we wszystkie dziedziny i wszystkie zagadnienia ycia spo
ecznego i politycznego, i w to, e Wilhelm nie zatwierdzi
burmistrza z buruazyjnej partii postpowej (nasi ekono
mici nie zdyli jeszcze owieci Niemcw, e jest to w
gruncie rzeczy kompromis z liberalizmem!), i w spraw
"wydania ustawy przeciw niemoralnym dzieom i rycinom,
i w spraw wpywu rzdu na wybr profesorw itd. itp. Wsz
dzie wyprzedzaj oni wszystkich, wzniecajc niezadowolenie
polityczne wrd wszystkich klas, budzc picych, podci
gajc pozostajcych w tyle, dostarczajc wszechstronnego
materiau, ktry suy rozwojowi wiadomoci politycznej
i aktywnoci politycznej proletariatu. W rezultacie powstaje
taki stan rzeczy, e nawet wiadomi wrogowie socjalizmu
Nabieraj szacunku do czoowego bojownika politycznego i
Nierzadko wany dokument nie tylko ze sfer buruazyjnych,
91
CO ROBI?
lecz nawet biurokratycznych i dworskich jakim tam cudem
trafia do redakcyjnego gabinetu gazety Vorwarts.
Oto na czym polega rozwizanie tej pozornej sprzecz
noci, ktra tak dalece przekracza zdolno pojmowania
czasopisma Raboczeje Dieo, e wznosi ono jedynie rce
do nieba krzyczc: maskarada! Wyobracie sobie w rzeczy
samej: my, Raboczeje Dieo, uwaamy za rzecz najwaniej
sz masowy ruch robotniczy (i drukujemy to tustym dru
kiem!), my przestrzegamy wszystkich razem i kadego z osob
na przed pomniejszaniem znaczenia pierwiastka ywioowe
go, my chcemy nada samej, samej, samej walce ekonomicznej
charakter polityczny, my chcemy pozosta w cisym i orga
nicznym zwizku z walk proletariack! A nam si mwi,
e przygotowujemy grunt do przeksztacenia ruchu robotni
czego w narzdzie demokracji buruazyjnej. I kto to mwi?
Ludzie, ktrzy wchodz w kompromis z liberalizmem,
ingerujc w kade liberalne zagadnienie (co za niezrozu
mienie organicznego zwizku z walk proletariack!),
zwracajc tak wiele uwagi i na studentw, i nawet (o, zgro
zo!) na dziaaczy ziemstw! Ludzie, ktrzy w ogle pragn
powica wikszy (w porwnaniu z ekonomistami) procent
swych si dziaalnoci wrd nieproletariackich klas ludno
ci! Czy to nie maskarada??
Biedne Raboczeje Dieo! Czy zdoa kiedykolwiek roz
wika ten zawiy mechanizm?
IV
CHAUPNICTWOEKONOMISTW
A ORGANIZACJAREWOLUCJONISTW
Zanalizowane przez nas wyej twierdzenia czasopisma
Raboczeje Dieo, e walka ekonomiczna jest najszerzej
dajcym si stosowa rodkiem agitacji politycznej, e nasze
zadanie obecne to nada samej walce ekonomicznej cha
rakter polityczny itp., s wyrazem wskiego pojmowania
nie tylko naszych zada politycznych, lecz take organiza
cyjnych. Do walki ekonomicznej z przedsibiorcami i rz
dem zupenie nie jest potrzebna dlatego te w toku takiej
walki nie moe si nawet wytworzy oglnorosyjska
scentralizowana organizacja, czca w jednym wsplnym
92
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
froncie natarcia wszystkie i wszelkie przejawy opozycji
politycznej, protestu i oburzenia, organizacja skadajca si
z zawodowych rewolucjonistw i kierowana przez prawdzi
wych przywdcw politycznych caego ludu. Jest to zreszt
zrozumiae. Charakter organizacji kadej instytucji w spo
sb naturalny i nieuchronny okrela tre dziaalnoci tej
instytucji. Dlatego Raboczeje Dieo swymi wyej zanali
zowanymi twierdzeniami uwica i uprawomocnia nie tylko
zawanie dziaalnoci politycznej, lecz take zawanie
pracy organizacyjnej. I w tym wypadku, jak zreszt zawsze,
jest ono organem, ktrego wiadomo ulega ywioowoci.
A tymczasem korzenie si przed powstajcymi ywioowo
formami organizacji, brak wiadomoci tego, jak ograniczo
na i prymitywna jest nasza praca organizacyjna, jakimi
jestemy jeszcze chaupnikami w tej wanej dziedzinie,
brak tej wiadomoci, powiadam, stanowi prawdziw choro
b naszego ruchu. Rozumie si samo przez si, e nie jest
to choroba schyku, lecz choroba wzrostu. Ale wanie
teraz, kiedy fala ywioowego wzburzenia, rzec mona, zale
wa nas jako przywdcw i organizatorw ruchu, szczeglnie
konieczna jest jak najbardziej nieprzejednana walka przeciw
wszelkiej obronie zacofania, przeciw wszelkiemu sankcjono
waniu ograniczonoci w tej sprawie, szczeglnie konieczne
jest wzbudzanie w kadym, kto bierze udzia w pracy prak
tycznej albo dopiero zamierza j podj, niezadowolenia z
panujcego wrd nas chaupnictwa i niezomnej woli, by
si od niego uwolni.
a) COTO JEST CHAUPNICTWO?
Sprbujmy odpowiedzie na to pytanie, posugujc si
ma ilustracj dziaalnoci typowego kka socjaldemokra
tycznego lat 18941901. Wskazywalimy ju na powszechny
zapa do marksizmu wrd wczesnej uczcej si modziey.
Zapa ten wzbudza oczywicie nie tylko i nawet nie tyle
marksizm jako teoria, ile jako odpowied na pytanie: co
robi?, jako wezwanie do wyprawy przeciw wrogowi. I nowi
wojownicy ruszali na wypraw, majc zdumiewajco pry
mitywny rynsztunek i przygotowanie. W mnstwie wypad
kw nie mieli nawet prawie adnego rynsztunku ani przygo
towania. Szli na wojn jak chopi od sochy, wziwszy tylko
konic. Kko studentw bez jakiejkolwiek cznoci ze
93
CO ROBI?
starymi dziaaczami ruchu, bez jakiejkolwiek cznoci z
kkami w innych miejscowociach czy nawet w innych
czciach miasta (lub w innych uczelniach), bez jakiegokol
wiek zorganizowania poszczeglnych dziaw pracy rewolu
cyjnej, bez jakiegokolwiek usystematyzowanego planu dzia
alnoci na nieco duszy okres, nawizuje czno z robot
nikami i zabiera si do dziea. Kko rozwija stopniowo coraz
szersz propagand i agitacj, fakt jego pojawienia si
zjednuje mu sympati do szerokich warstw robotnikw,
sympati pewnej czci owieconego spoeczestwa dostarcza
jcego pienidzy i oddajcego do dyspozycji Komitetu
wci nowe grupy modziey. Wok komitetu (lub zwizku
walki) powstaje swoisty nimb, wzrasta rozmach jego dzia
alnoci, przy czym rozszerza on t dziaalno cakowicie
ywioowo: ci sami ludzie, ktrzy rok lub kilka miesicy
temu wystpowali w kkach studenckich i rozstrzygali za
gadnienie: dokd i?, ktrzy nawizywali i podtrzymywa
li kontakty z robotnikami, ktrzy pisali i wydawali ulotki,
nawizuj czno z innymi grupami rewolucjonistw,
zdobywaj literatur, przystpuj do wydawania pisma
lokalnego, zaczynaj mwi o urzdzeniu demonstracji, prze
chodz wreszcie do otwartych dziaa wojennych (przy czym
takim otwartym dziaaniem wojennym moe si sta
zalenie od okolicznoci zarwno pierwsza ulotka agita
cyjna czy pierwszy numer gazety, jak te pierwsza demonst
racja). I zazwyczaj ju sam pocztek tych dziaa pociga
za sob natychmiastow i kompletn wsyp. Natychmiasto
w i kompletn dlatego wanie, e te dziaania wojenne
nie byy wynikiem usystematyzowanego, z gry przemyla
nego i stopniowo przygotowywanego planu dugiej i uporczy
wej walki, lecz po prostu ywioowym wzrostem prowadzonej
tradycyjnie pracy kkowej; dlatego e policja oczywicie
prawie zawsze znaa wszystkich gwnych dziaaczy miejsco
wego ruchu, ktrzy dali si pozna ju na awie uniwer
syteckiej, i wyczekiwaa tylko najdogodniejszej chwili na
urzdzenie obawy, umylnie pozwalaa, aby kko dosta
tecznie si rozroso i rozwino, aby mie niezbity corpus
delicti, i umylnie zostawiajc zawsze kilka znanych sobie
osb na zarybek (jak brzmi termin techniczny, uywany,
o ile mi wiadomo, i przez naszych ludzi, i przez andarmw).
Tak wojn mona porwna z wypraw uzbrojonych w
konice gromad chopw przeciw wspczesnemu wojsku.
94
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
I naley jedynie podziwia ywotno ruchu, ktry szerzy
si, rs i odnosi zwycistwa, mimo cakowitego braku
przygotowania walczcych. Co prawda, z historycznego
punktu widzenia, prymitywno rynsztunku bya z pocztku
nie tylko nieunikniona, lecz nawet uzasadniona jako jeden z
warunkw szerokiego pozyskiwania wojownikw. Ale skoro
tylko zaczy si powane dziaania wojenne (a zaczy
si ju one w gruncie rzeczy od strajkw latem 1896 roku),
braki naszej organizacji wojennej zaczy si dawa we
znaki coraz mocniej. Pocztkowo rzd straci gow i pope
ni szereg bdw (jak np. zwrcenie si do spoeczestwa z
opisem zbrodni socjalistw albo zesanie robotnikw ze
stolic do orodkw przemysowych na prowincji), lecz szybko
przystosowa si do nowych warunkw walki i potrafi
wystawi w odpowiednich miejscach swe doskonale wyposa
one oddziay prowokatorw, szpicli i andarmw. Pogromy
zaczy si powtarza tak czsto, ogarnia takie mnstwo
ludzi, do takiego stopnia zmiata doszcztnie kka w tere
nie, e masa robotnicza tracia dosownie wszystkich przy
wdcw, rozwj ruchu przybiera do tego stopnia charakter
skokowy, e o jakiejkolwiek cigoci i powizaniu pracy
absolutnie nie mogo by mowy. Niebywae rozproszenie
lokalnych dziaaczy, przypadkowo skadu kek, brak
przygotowania i ciasnota horyzontw w dziedzinie zagad
nie teoretycznych, politycznych i organizacyjnych oto
nieunikniony rezultat wspomnianych warunkw. Doszo
do tego, e w niektrych miejscowociach robotnicy wobec
braku z naszej strony wytrwaoci, braku konspiracji za
czynaj z nieufnoci odnosi si do inteligencji i stroni
od niej: inteligenci mwi zbyt lekkomylnie dopro
wadzaj do wsyp!
O tym, e wszyscy mylcy socjaldemokraci zaczli
wreszcie odczuwa to chaupnictwo jako chorob o tym
wie kady, kto jest cho troch obeznany z ruchem. Aby
za nie obeznany z nim czytelnik nie myla, e sztucznie
konstruujemy szczeglne stadium czy szczegln chorob
ruchu powoamy si na wspomnianego ju raz wiadka.
Niechaj nie bdzie nam wzity za ze ten dugi cytat.
Jeeli .stopniowe przechodzenie do szerszej dziaalnoci prak
tycznej pisze 11w w nrze 6 czasopisma llaboczeje Dieo
Przechodzenie bezporednio uwarunkowane oglnym okresem przejcio-
wyni, jaki przeywa rosyjski ruch robotniczy, stanowi cech charak
95
CO ROBI?
terystyczn [...] to istnieje jeszcze inna, nie mniej interesujca cecha
w oglnym mechanizmie rosyjskiej rewolucji robotniczej. Mwimy
o tym powszechnym braku zdolnych do dziaania si rewolucyjnych*,
ktry daje si odczuwa nie tylko w Petersburgu, lecz i w caej Rosji.
Wraz z oglnym oywieniem ruchu robotniczego, z oglnym rozwojem
mas robotniczych, z coraz czstszymi wypadkami strajkw, z coraz
bardziej otwart masow walk robotnikw, wzmagajc przeladowa
nia ze strony rzdu, areszty, zesania i wysiedlania, ten brak doskonale
przygotowanych si rewolucyjnych staje si coraz wyraniejszy i niewt
pliwie nie pozostaje bez wpywu na gbi i oglny charakter ruchu.
Do wielu strajkw dochodzi bez silnego i bezporedniego oddziaywa
nia organizacji rewolucyjnych [...] daje si odczuwa brak ulotek
agitacyjnych i literatury nielegalnej [...] kka robotnicze pozostaj
bez agitatorw [...] Obok tego daje si zauway cigy brak rodkw
pieninych. Sowem, wzrost i rozwj organizacji rewolucyjnych jest
wyprzedzany przez wzrost ruchu robotniczego. Istniejcy zesp czynnych
rewolucjonistw jest niewystarczajcy liczebnie, aby skupi w swych
rkach wpyw na og wzburzonych mas robotniczych, aby nada
wszystkim wystpieniom chociaby cie koordynacji i zorganizowania
[...] Poszczeglne kka, poszczeglni rewolucjonici nie s skupieni,
nie s zjednoczeni, nie tworz jednolitej, silnej i zdyscyplinowanej
organizacji z planowo rozwinitymi oddziaami... I zastrzegajc si,
e natychmiastowe pojawienie si nowych kek w miejsce rozbitych
dowodzi jedynie ywotnoci ruchu [...] ale nie wiadczy jeszcze o
istnieniu dostatecznej liczby w peni odpowiednich dziaaczy rewo
lucyjnych, autor konkluduje: Brak przygotowania praktycznego
rewolucjonistw petersburskich odbija si rwnie na wynikach ich
pracy. Ostatnie procesy, zwaszcza procesy grup Samowyzwolenie i
Walka Pracy z Kapitaem68, dowiody jasno, e mody agitator, nie
obeznany szczegowo z warunkami pracy, a wic i agitacji w danej
fabryce, nie znajcy zasad konspiracji, ktry przyswoi sobie [czy aby
przyswoi?] jedynie oglne pogldy socjaldemokracji, moe popracowa
jakie 4, 5, 6 miesicy. Potem nastpuje aresztowanie, czsto poci
gajce za sob rozgromienie caej organizacji albo przynajmniej jej
czci. Nasuwa si pytanie: czy moliwa jest skuteczna i owocna dzia
alno grupy, jeli czas jej istnienia liczy si na miesice? Oczywicie,
niedomaga istniejcych organizacji nie mona cakowicie tumaczy
okresem przejciowym [...] oczywicie, ilociowy, a gwnie jakociowy
skad czynnych organizacji odgrywa tu niepoledni rol, tote pier
wszym zadaniem naszych socjaldemokratw [...] powinno by realne
zjednoczenie organizacji przy cisym doborze czonkw.
b) CHAUPNICTWO A EKONOMIZM
Musimy zastanowi si teraz nad pytaniem, ktre na
pewno ju samo si narzuca kademu czytelnikowi. Czy
mona wiza to chaupnictwo, jako chorob wzrostu waci
w caemu ruchowi, z ekonomizmem jako jednym z nurtw
* Kursywa wszdzie nasza.
90
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
w socjaldemokracji rosyjskiej? Sdzimy, e tak. Brak przygo
towania praktycznego, nieumiejtno prowadzenia pracy
organizacyjnej s rzeczywicie wsplne nam wszystkim, w tej
liczbie i tym, ktrzy od samego pocztku stali niezachwianie
na stanowisku rewolucyjnego marksizmu. Tote samego bra
ku przygotowania nikt oczywicie nie mgby nawet mie
za ze praktykom. Ale w pojciu chaupnictwa, oprcz
braku przygotowania, zawiera si jeszcze co innego: zniko
my rozmach caej rewolucyjnej roboty w ogle, brak zrozu
mienia tego, e na bazie tak zawonej roboty nie da si w
ogle zbudowa dobrej organizacji rewolucjonistw, wresz
cie i to jest i najwaniejsze prby usprawiedliwiania
takiej ograniczonoci i podnoszenia jej do rangi specjalnej
teorii, czyli kofzenie si przed ywioowoci i w tej
dziedzinie. Skoro tylko ujawniy si takie prby, stao
si rzecz niewtpliw, e chaupnictwo jest zwizane z
ekonomizmem i e nie wyzwolimy si z ograniczonoci na
szej dziaalnoci organizacyjnej, jeli nie wyzwolimy si
z ekonomizmu w ogle (to znaczy ciasnego pojmowania i
teorii marksizmu, i roli socjaldemokracji, i jej zada poli
tycznych). A prby te ujawniy si w dwojakim kierunku.
Jedni zaczli mwi: masy robotnicze nie wysuny jeszcze
same tak szerokich i bojowych zada politycznych, jakie
narzucaj im rewolucjonici, musz one jeszcze walczy
0 biece dania polityczne, prowadzi walk ekonomiczn
z przedsibiorcami i rzdem* (tej za dostpnej dla ruchu
masowego walce naturalnie odpowiada rwnie dostpna
nawet dla najhardziej nie przygotowanej modziey orga
nizacja). Inni, dalecy od wszelkiego stopniowania, zaczli
mwi: mona i naley dokona rewolucji politycznej, ale
nie ma adnej potrzeby tworzenia w tym celu silnej organi
zacji rewolucjonistw, wychowujcej proletariat przez wy
trwa i uporczyw walk; wystarczy w tym celu, abymy
wszyscy chwycili za dostpn, wspomnian ju konic.
Mwic bez alegorii abymy urzdzili strajk powszech
ny**; lub abymy pobudzili ospay bieg ruchu robotnicze
go za pomoc ekscytatywnego terroru***. Oba te kierunki,
1 oportunici, i rewolucjonici, pasuj przed panujcym
* Raboczaja Mysi i Raboczeje Diclo, zwaszcza Odpowied Ple
chanowowi.
* Broszura Kto dokona rewolucji politycznej? w wydanym w
Kosji zbiorze Walka proletariacka. Wyda j take Komitet Kijowski.
*** Odrodzenie rewolucjonizmu i Swoboda.
97
CO ROBI?
chaupnictwem, nie wierz w moliwo wyzwolenia si z
niego, nie rozumiej naszego pierwszego i najpilniejszego
zadania praktycznego: utworzenia organizacji rewolucjoni
stw, zdolnej zapewni energi, trwao i cigo walki
politycznej.
Przytoczylimy dopiero co sowa Bwa: wzrost i rozwj
organizacji rewolucyjnych jest wyprzedzany przez wzrost
ruchu robotniczego. Ta cenna informacja bezporedniego
obserwatora (opinia redakcji pisma Raboczeje Dieo o
artykule Bwa) jest dla nas podwjnie cenna. Wskazuje ona,
e mielimy suszno upatrujc podstawow przyczyn
wspczesnego kryzysu socjaldemokracji rosyjskiej w nie
nadaniu przywdcw (ideologw, rewolucjonistw, socjal
demokratw) za ywioowym oywieniem mas. Wskazuje
ona, e wanie wychwalaniem i obron chaupnictwa s
te wszystkie wywody autorw listu ekonomicznego (w nrze
12 Iskry), B. Kriczewskiego i Martynowa o niebezpiecze
stwie pomniejszania znaczenia pierwiastka ywioowego,
powszedniej walki biecej, o taktyce-procesie itp. Ci lu
dzie, ktrzy bez grymasu lekcewaenia nie umiej wymwi
sowa teoretyk, ktrzy nazywaj wyczuciem ycia swoje
korzenie si na klczkach przed brakiem przygotowania i
dojrzaoci yciowej, w praktyce wykazuj niezrozumienie
naszych najpilniejszych zada praktycznych. Uo pozostaj
cych w tyle wykrzykuj: maszerowa noga w nog! nie
wyprzedza! Do tych, ktrym brak energii i inicjatywy w
pracy organizacyjnej, brak planw szerokiego i miaego
postawienia sprawy, wykrzykuj o taktyce-procesie! Pod
stawowym naszym grzechem jest ograniczanie naszych zada
politycznych i organizacyjnych do najbliszych, namacal
nych, konkretnych interesw biecej walki ekonomicz
nej, tymczasem wci si nam powtarza t sam piewk:
samej walce ekonomicznej naley nada charakter politycz
ny! Powtarzam raz jeszcze: jest to dosownie takie samo
wyczucie ycia, jakie wykazywa bohater ludowej opowie
ci, woajc na widok konduktu pogrzebowego: oby wam
si zawsze tak szczcio!
Przypomnijcie sobie, z jak niezrwnan, icie narcyzow
wyniosoci pouczali ci mdrcy Plechanowa: dla kek
robotniczych w ogle [sic/] niedostpne s zadania poli
tyczne w rzeczywistym, praktycznym znaczeniu tego sowa,
tj. w sensie celowej i skutecznej walki praktycznej o dania
98
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
polityczne (Odpowied redakcji czasopisma Raboczeje
Dielo, s. 24). S kka i kka, panowie! Dla kka cha
upnikw zadania polityczne s oczywicie niedostpne,
dopki ci chaupnicy nie uwiadomili sobie swego chaup
nictwa i nie wyzwolili si od niego. Jeeli za chaupnicy
ci s ponadto rozmiowani w swym chaupnictwie, jeeli
sowo praktyczny nieodmiennie pisz kursyw i wyobra
aj sobie, e praktyczno wymaga redukowania ich zada
do poziomu pojmowania warstw najbardziej zacofanych w"
onie mas, to wwczas rzecz jasna tacy chaupnicy
s beznadziejni i dla nich rzeczywicie zadania polityczne s
w ogle niedostpne. Ale dla kka koryfeuszy, w rodzaju
Aleksiejewa i Myszkina, Chaturina i elabowa, zadania
polityczne s dostpne w najistotniejszym, najpraktyczniej
szym tego sowa znaczeniu, dostpne dlatego wanie i o
tyle, o ile ich pomienna propaganda znajduje oddwik w
budzcej si ywioowo masie, o ile ich kipica energia
zostaje podchwycona i poparta energi klasy rewolucyjnej.
Plechanow mia po tysickro suszno, kiedy nie tylko
wskaza na t rewolucyjn klas, nie tylko udowodni, e
jej ywioowe przebudzenie jest nieuchronne i nieuniknione,
ale nawet kkom robotniczym postawi wysokie i wielkie
zadanie polityczne. Wy za powoujecie si na powstay od
owych czasw ruch masowy, eby ograniczy to zadanie, eby
osabi energi i rozmach dziaalnoci kek robotniczych.
Czyme to jest, jeli nie rozmiowaniem si chaupnika we
wasnym chaupnictwie? Chepicie si sw praktycznoci,
a nie dostrzegacie znanego kademu praktykowi rosyjskiemu
faktu, jakich cudw moe dokona w pracy rewolucyjnej
energia nie tylko kka, lecz nawet poszczeglnej jednostki.
Albo moe mylicie, e w naszym ruchu nie moe by takich
koryfeuszy, jacy byli w latach siedemdziesitych? A to dla
czego? Czy dlatego, e jestemy mao przygotowani? A my
przygotowujemy si, bdziemy si przygotowywali i przygo
tujemy si! Wprawdzie stojca woda walki ekonomicznej
z przedsibiorcami i rzdem pokrya si ju nam, niestety,
pleni, pojawili si ludzie, ktrzy na klczkach modl si
do ywioowoci, z uwielbieniem (wedug wyraenia Ple
chanowa) wpatrujc si w przeszo proletariatu rosyj
skiego. Ale my potrafimy otrzsn t ple. Wanie teraz
rewolucjonista rosyjski, kierujc si prawdziwie rewolucyjn
teori, opierajc si na prawdziwie rewolucyjnej i ywioowo
8-0205
99
GO ROBI?
budzcej si klasie, moe nareszcie nareszcie! stan
w caej swej okazaoci i rozwin wszystkie swe mocarne
siy. Do tego potrzeba tylko, aby wrd masy praktykw,
wrd jeszcze wikszej masy ludzi, ktrzy ju na awie
szkolnej marz o dziaalnoci praktycznej, wszelkie zakusy
zmierzajce do pomniejszenia naszych zada politycznych
i rozmachu naszej pracy organizacyjnej napotykay szyder
stwo i pogard. I tego dopniemy, bdcie spokojni, panowie!
W artykule Od czego zacz? polemizowaem z czaso
pismem Raboczeje Dieo: W cigu 24 godzin mona zmie
ni taktyk agitacji w jakiej okrelonej sprawie, taktyk
wprowadzenia jakich drobnych zmian w partyjnej pracy
organizacyjnej, lecz zmieni nie tylko w cigu 24 godzin,
ale nawet w cigu 24 miesicy swoje pogldy na to, czy
w ogle jest potrzebna, zawsze i bezwarunkowo, bojowa
organizacja i agitacja polityczna wrd mas, mog jedynie
ludzie pozbawieni wszelkich zasad*. Raboczeje Dieo
odpowiada: To jedyne, pretendujce do tego, e ma oparcie
w faktach, oskarenie wysunite przez Iskr jest pozba
wione podstaw. Czytelnicy czasopisma Raboczeje Dieo
dobrze wiedz, e my od samego pocztku nie tylko wzywa
limy do agitacji politycznej, nie czekajc na ukazanie si
Iskry [...] [mwic przy tym, e nie tylko kkom robot
niczym, ale nawet masowemu ruchowi robotniczemu nie
mona stawia za pierwsze zadanie polityczne obalenia
absolutyzmu, lecz tylko walk o biece dania poli
tyczne, i e biece dania polityczne staj si dostpne
dla masy po jednym albo w ostatecznoci po kilku strajkach]
[...] lecz rwnie za pomoc swych wydawnictw dostar
czalimy z zagranicy dziaajcym w Rosji towarzyszom
jedynego socjaldemokratycznego materiau polityczno-agita-
cyjnego [...] [przy czym w tym jedynym materiale nie tylko
stosowalicie najszerzej agitacj polityczn wycznie na
gruncie walki ekonomicznej, lecz doszlicie ostatecznie do
wniosku, e taka zawona agitacja ma najszersze zastoso
wanie. I wy nie dostrzegacie, panowie, e wasza argumen
tacja dowodzi wanie koniecznoci wydawania Iskry
wobec tego rodzaju jedynego materiau oraz koniecznoci
podjcia przez Iskr walki z czasopismem Raboczeje
Dieo?] [...] Z drugiej strony, nasza dziaalno wydawnicza
* Patrz Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 6. Red.
100
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
w praktyce przygotowywaa~taktycznjedno partii [...]
[jedno przekonania, e taktyka to proces wzrostu zada
partyjnych, rosncych wraz z parti? Cenna jedno!] [...]
a tym samym moliwo hojowej organizacji, dla ktrej
utworzenia Zwizek robi w ogle wszystko, co byo dostpne
dla organizacji zagranicznej (Raboczeje Dieo nr 10,
s. 15). Daremne wykrty! Ze robilicie wszystko, co byo
dla was dostpne, tego w ogle nigdy nie zamierzaem nego
wa. Twierdziem i twierdz, e krtkowzroczno waszego
pojmowania zawa granice tego, co jest dla was dostpne.
mieszne jest nawet mwi o bojowej organizacji do walki
o najblisze dania polityczne albo do walki ekono
micznej z przedsibiorcami i rzdem.
Ale jeli czytelnik pragnie zobaczy pery ekonomiczne
go rozmiowania si w chaupnictwie, to powinien oczy
wicie po eklektycznym i chwiejnym czasopimie Raboczeje
Dieo sign do konsekwentnego i zdecydowanego pisma
Raboczaja Mysi. Teraz dwa sowa o samej tak zwanej
inteligencji rewolucyjnej pisa R. M. w Dodatku specjal
nym, s. 13 dowioda ona, co prawda, nieraz w praktyce
swej cakowitej gotowoci wystpienia do rozstrzygajcego
boju z caratem. Caa bieda polega tylko na tym, e nasza
inteligencja rewolucyjna, bezlitonie przeladowana przez
policj polityczn, uwaaa walk z t policj polityczn
za polityczn walk z samowadztwem. Dlatego te dotd
pozostaje dla niej nie wyjanione zagadnienie: skd wzi
siy do walki z samowadztwem?
Nieprawda, jak niezrwnane jest to wspaniae lekce
waenie walki z policj przez wielbiciela (wielbiciela w
sensie ujemnym) ruchu ywioowego? Nasz brak umiejtnoci
konspiracyjnych gotw jest on usprawiedliwi tym, e dla
nas, wobec ywioowego ruchu masowego, w gruncie rzeczy
nie jest w ogle wana walka z policj polityczn!! Pod
tym potwornym wnioskiem podpisze si bardzo a bardzo
niewielu: do tego stopnia staa si dla wszystkich nabrzmiaa
sprawa niedostatkw naszych organizacji rewolucyjnych.
Ale jeeli nie podpisze si pod nim na przykad Martynow,
to tylko dlatego, e nie potrafi lub nie ma odwagi przemyle
swych tez do koca. Czy wobec tego takie zadanie, jak
Wysunicie przez masy konkretnych da, rokujcych
Namacalne rezultaty, wymaga specjalnej troski majcej na
celu utworzenie trwaej, scentralizowanej, bojowej organi
101
CO ROBI?
zacji rewolucjonistw? czy tego zadania nie wykonuj i
takie masy, ktre wcale nie walcz z policj polityczn?
Co wicej: czy zadanie to byoby wykonalne, gdyby oprcz
nielicznych przywdcw nie przystpowali do niego rwnie
(w olbrzymiej wikszoci) tacy robotnicy, ktrzy zupenie
nie s zdolni do walki z policj polityczn? Tacy robot
nicy, zwykli, przecitni ludzie, potrafi wykaza olbrzymi
energi i samozaparcie w czasie strajku, w ulicznej walce z
policj i wojskiem, potrafi (i tylko oni mog) zadecydowa
o wyniku caego naszego ruchu, lecz wanie walka z policj
polityczn wymaga szczeglnych cech, wymaga rewolucjoni
stw z zawodu. Tote powinnimy dba nie tylko o to, aby
masy wysuway konkretne dania, lecz rwnie o to,
aby masy robotnicze wysuway coraz wicej takich rewo
lucjonistw z zawodu. W ten sposb doszlimy do zagadnie
nia wzajemnego stosunku midzy organizacj zawodowych
rewolucjonistw a ruchem czysto robotniczym. Zagadnienie
to, znajdujce niewielkie odbicie w literaturze, ogromnie
nurtowao nas, politykw, w rozmowach i sporach z
towarzyszami bardziej lub mniej cicymi ku ekonomizmo-
wi. Warto si nad nim specjalnie zastanowi. Ale najpierw
zakoczymy jeszcze jednym cytatem ilustracj naszego twier
dzenia o zwizku midzy chaupnictwem a ekonomizmem.
Grupa Wyzwolenie Pracy pisa pan N. N. w swej
Odpowiedzi da bezporedniej walki z rzdem, nie
rozwaajc, gdzie s siy materialne do tej walki, nie
wskazujc, jakie s do niej drogi1. I podkreliwszy ostatnie
sowa autor czyni nastpujc uwag do sowa drogi:
Okolicznoci tej nie mona tumaczy celami konspiracyj
nymi, poniewa w programie jest mowa nie o spisku, lecz
o ruchu masowym. Masy za nie mog i tajnymi drogami.
Czy moliwy jest tajny strajk? Czy moliwa jest tajna
manifestacja i petycja? (Vademecum, s. 59). Autor zbliy
si bezporednio i do tej siy materialnej (organizatorzy
strajkw i manifestacji), i do drg walki, jest jednak
zmieszany i zakopotany, korzy si bowiem przed ruchem
masowym, tj. patrzy na jak na co, co zwalnia nas od naszej
rewolucyjnej aktywnoci, a nie jak na co, co powinno
umacnia i pobudza nasz rewolucyjn aktywno. Tajny
strajk jest niemoliwy dla jego uczestnikw i osb, ktre
bezporednio si z nim stykaj. Ale dla mas robotnikw
rosyjskich strajk moe pozosta (i w wikszoci wypadkw
102
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
pozostaje) tajemnic, rzd bowiem postara si przeci
wszelk czno ze strajkujcymi, postara si uniemoliwi
rozpowszechnianie jakichkolwiek wiadomoci o strajku.
Ot tu jest ju potrzebna specjalna walka z policj poli
tyczn, walka, ktrej nigdy nie zdoa aktywnie rozwin
rwnie szeroka masa jak ta, ktra bierze udzia w strajkach.
Walk t powinni organizowa wedug wszelkich zasad
sztuki ludzie zawodowo trudnicy si dziaalnoci rewo
lucyjn. Organizowanie tej walki nie stao si mniej potrzebne
dlatego, e do ruchu ywioowo garn si masy. Przeciwnie,
organizacja staje si przez to bardziej potrzebna, poniewa my,
socjalici, nie spenilibymy swych bezporednich obowiz
kw wobec mas, gdybymy nie potrafili przeszkodzi policji
w utrzymywaniu w tajemnicy kadego strajku i kadej
manifestacji (a czasem gdybymy te sami nie przygotowy
wali ich w tajemnicy). Potrafimy za temu sprosta wanie
dlatego, e budzce si ywioowo masy bd wysuway
rwnie ze swego rodowiska coraz wiksz liczb rewo
lucjonistw z zawodu (jeeli tylko nie przyjdzie nam do
gowy wszelkimi sposobami namawia robotnikw do drep
tania w miejscu).
C) ORGANIZACJA ROBOTNIKW
.Ao r g a n iz a c j a r e w o l u c j o n is t w
Jeli pojcie walki politycznej pokrywa si dla socjal
demokraty z pojciem walki ekonomicznej z przedsibiorca
mi i rzdem, to mona naturalnie oczekiwa, e pojcie
organizacja rewolucjonistw bdzie dla niego mniej lub
bardziej pokrywao si z pojciem organizacja robotnikw.
Tak si te dzieje rzeczywicie, tote rozmawiajc o orga
nizacji mwimy dosownie rnymi jzykami. Pamitam
jak dzisiaj na przykad rozmow z pewnym do konsek
wentnym ekonomist, ktrego dawniej nie znaem69.
Zaczlimy mwi o broszurze Kto dokona rewolucji
politycznej? i szybko doszlimy do zgodnego wniosku, e
podstawowym brakiem broszury jest niedocenianie zagadnie
nia organizacji. Zdawao si nam ju, e wzajemnie si
rozumiemy ale... rozmowa toczy si dalej i okazuje
sip, e mwimy o rnych sprawach. Mj rozmwca oskara
ai,tora o niedocenianie kas strajkowych, .stowarzysze
Wzajemnej pomocy itp., ja za miaem na myli organizacj
103
CO ROBI?
rewolucjonistw, niezbdn dla dokonania rewolucji poli
tycznej. I skoro tylko wysza na jaw ta rnica zda, to
o ile pamitam nie zdarzyo si ju w ogle, bym w jakiej
kolwiek sprawie zasadniczej zgodzi si z tym ekonomist!
Co wic stanowio rdo naszych rozbienoci? Wanie
to, e ekonomici wci staczaj si z socjaldemokratyzmu
do trade-unionizmu zarwno w kwestii zada organizacyj
nych, jak i politycznych. Polityczna walka socjaldemokracji
jest znacznie szersza i bardziej skomplikowana ni ekono
miczna walka robotnikw z przedsibiorcami i rzdem.
Dokadnie tak samo (i wskutek tego) organizacja rewolucyj
nej partii socjaldemokratycznej musi by si rzeczy orga
nizacj innego rodzaju ni organizacja robotnikw do takiej
walki. Organizacja robotnikw powinna by, po pierwsze,
organizacj zawodow; po drugie, powinna by moliwie
najszersza; po trzecie jak najmniej zakonspirowana (m
wi to oczywicie majc tutaj i niej na uwadze jedynie
samowadcz Rosj). Organizacja rewolucjonistw, przeciw
nie, powinna obejmowa przede wszystkim i gwnie ludzi,
ktrych zawd polega na dziaalnoci rewolucyjnej (dlatego
wanie mwi o organizacji rewolucjonistw majc na
myli rewolucjonistw-socjaldemokratw). Wobec tej wspl
nej cechy czcej czonkw takiej organizacji powinny
cakowicie si zaciera wszelkie rnice midzy robotnikami
a inteligentami, nie mwic ju o rnicy midzy poszczegl
nymi zawodami jednych i drugich. Organizacja ta powinna
by niezbyt szeroka i musi by z koniecznoci jak najbardziej
zakonspirowana. Zatrzymajmy si na tej trojakiej r
nicy.
W krajach politycznie wolnych rnica midzy organi
zacj zawodow a organizacj polityczn jest cakowicie
jasna, podobnie jak jasna jest rnica midzy trade-unionami
a socjaldemokracj. Powizania socjaldemokracji z trade-
unionami rzecz jasna zmieniaj z koniecznoci swj
charakter w rnych krajach, w zalenoci od warunkw
historycznych, prawnych i innych mog one by bardziej
lub mniej cise, zoone itp. (z naszego punktu widzenia
powinny by jak najcilejsze i jak najmniej zoone), ale
o pokrywaniu si organizacji zwizkw zawodowych z
organizacj partii socjaldemokratycznej w krajach wolnych
nie ma w ogle mowy. W Rosji natomiast ucisk samowadztwa
zaciera na pierwszy rzut oka wszelk rnic midzy orga
104
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
nizacj socjaldemokratyczn a zwizkiem robotniczym,
wszelkie bowiem zwizki robotnicze i wszelkie kka s
zakazane, gwny bowiem przejaw i narzdzie walki ekono
micznej robotnikw strajk jest w ogle przestpstwem
kryminalnym (a niekiedy nawet politycznym!). Tak wic
nasze warunki z jednej strony mocno popychaj prowadz
cych walk ekonomiczn robotnikw ku zagadnieniom
politycznym, z drugiej za popychaj socjaldemokratw
do pltania trade-unionizmu z socjaldemokratyzmem (a nasi
Kriczewscy, Martynowowie i ska, gorliwie perorujc o
popychaniu pierwszego rodzaju, nie dostrzegaj popycha
nia drugiego rodzaju). W rzeczy samej, wyobracie sobie
ludzi pochonitych w 99% ekonomiczn walk z przedsi
biorcami i rzdem. Jedni z nich przez cay okres swej
dziaalnoci (46 miesicy) ani razu nie zetkn si z zagad
nieniem koniecznoci bardziej skomplikowanej organizacji
rewolucjonistw; inni zetkn si moe ze stosunkowo roz
powszechnion literatur bernsteinowsk, ktra utwierdzi
ich w przekonaniu o szczeglnej doniosoci postpujcego
rozwoju powszedniej walki biecej. Jeszcze inni wreszcie
zapal si moe do frapujcej idei pokazania wiatu nowego
wzorca cisej i organicznej cznoci z walk proletariack,
cznoci midzy ruchem zawodowym a socjaldemokratycz
nym. Im pniej wkracza kraj na aren kapitalizmu, a wic
i na aren ruchu robotniczego mog rozumowa tacy
ludzie tym szerzej mog socjalici bra udzia w ruchu
zawodowym i popiera go, tym mniej moe i powinno by
niesocjaldemokratycznych zwizkw zawodowych. Dotd
rozumowanie takie jest zupenie suszne, bieda jednak
polega na tym, e id oni jeszcze dalej i marz o cakowitym
stopieniu si socjaldemokratyzmu i trade-unionizmu. Zoba
czymy zaraz na przykadzie Statutu Petersburskiego Zwiz
ku Walki, jak szkodliwie odbijaj si te mrzonki na naszych
planach organizacyjnych.
Organizacje robotnikw do prowadzenia walki ekonomicz
nej powinny by organizacjami zawodowymi. Kady socjal-
demokrata-robotnik powinien w miar monoci udziela
pomocy tym organizacjom i czynnie w nich pracowa. To
jest suszne. Nie ley jednak wcale w naszym interesie
danie, aby czonkami zwizkw cechowych mogli by
jedynie socjaldemokraci: zawzioby to nasz wpyw na masy.
Niech do zwizku cechowego naley kady robotnik rozu
105
CO ROBI?
miejcy konieczno zjednoczenia si do walki z przedsi
biorcami i z rzdem. Sam cel zwizkw cechowych byby
nieosigalny, gdyby nie jednoczyy one wszystkich, ktrym
dostpne jest choby to rozumienie elementarnego szczebla,
gdyby zwizki cechowe nie byy bardzo szerokimi organizacja
mi. A im szersze s te organizacje, tym szerszy bdzie rwnie
nasz wpyw na nie, wpyw wywierany nie tylko przez
ywioowy rozwj walki ekonomicznej, lecz rwnie przez
bezporednie, wiadome oddziaywanie socjalistycznych
czonkw zwizku na towarzyszy. Jednak szeroki skad
organizacji uniemoliwia cis konspiracj (wymagajc
znacznie lepszego przygotowania ni to, jakie jest potrzebne
do udziau w walce ekonomicznej). Jak pogodzi ow sprze
czno istniejc midzy koniecznociami szerokiego skadu
oraz surowej konspiracji? Jak doprowadzi do tego, aby
organizacje cechowe byy jak najmniej zakonspirowane?
Moliwe s tu, mwic oglnie, tylko dwie drogi: albo
legalizacja zwizkw cechowych (wyprzedzajca w niekt
rych krajach legalizacj zwizkw socjalistycznych i poli
tycznych), albo zachowanie organizacji tajnej, o tyle jednak
swobodnej, lunej, lose, jak mwi Niemcy, aby konspi
racja dla masy czonkw sprowadzaa si niemal do zera.
Legalizacja niesocjalistycznych i niepolitycznych zwiz
kw robotniczych w Rosji ju si rozpocza i nie moe
ulega adnej wtpliwoci, e kady krok naszego szybko
rosncego socjaldemokratycznego ruchu robotniczego bdzie
pomnaa i pobudza prby tej legalizacji prby podej
mowane gwnie przez zwolennikw istniejcego ustroju,
po czci jednak rwnie przez samych robotnikw i liberal
n inteligencj. Sztandar legalizacji wznieli ju Wasiljewo-
wie i Zubatowowie, poparcie jej przyrzekli ju i dali panowie
Ozierowowie i Wormsowie, wrd robotnikw s ju zwolen
nicy nowego nurtu. Tote musimy odtd uwzgldnia ten
nurt. W jaki sposb uwzgldnia co do tego wrd socjal
demokratw nie moe chyba by dwch zda. Obowizkiem
naszym jest nieugicie demaskowa jakiekolwiek uczestnict
wo Zubatoww i Wasiljeww, andarmw i popw w tym
nurcie oraz wyjania robotnikom prawdziwe zamiary takich
uczestnikw. Powinnimy take demaskowa wszelkie nuty
pojednawcze, harmonijne, ktre bd si przewija w
przemwieniach dziaaczy liberalnych na otwartych zebra
niach robotniczych bez wzgldu na to, czy uderzaj
10(5
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
oni w taki ton szczerze przekonani o potrzebie pokojowej
wsppracy klas, czy z chci przysuenia si zwierzchnoci,
czy wreszcie po prostu przez niezrczno. Powinnimy
wreszcie przestrzega robotnikw przed puapk, jak czsto
zastawia na nich policja, wypatrujc ludzi z ogniem na
owych jawnych zebraniach i w dozwolonych stowarzyszeniach
oraz usiujc poprzez organizacje legalne wprowadzi pro
wokatorw rwnie do organizacji nielegalnych.
Ale robi to wszystko to bynajmniej nie oznacza
zapomina, i koniec kocw legalizacja ruchu robotniczego
przyniesie korzy wanie nam, a bynajmniej nie Zubato-
wom. Przeciwnie, wanie przez sw kampani demaskator
sk oddzielamy kkol od pszenicy. Kkol ju scharakteryzo
walimy. Pszenica za to skupienie uwagi jeszcze szer
szych i najbardziej zacofanych warstw robotnikw na zagad
nieniach spoecznych i politycznych, to uwolnienie nas,
rewolucjonistw, od takich funkcji, ktre w istocie s legalne
(rozpowszechnianie legalnych ksiek, pomoc wzajemna
itp.) i ktrych rozwj niechybnie dostarcza nam bdzie coraz
wicej materiau do agitacji. W tym sensie moemy i powin
nimy powiedzie Zubatowom i Ozierowom: starajcie si,
panowie, starajcie! O ile zastawiacie puapk na robotnikw
(czy to w sensie bezporedniej prowokacji, czy te w sensie
uczciwego demoralizowania robotnikw przez struwizm)
postaramy si ju o to, by was zdemaskowa. O ile robicie
rzeczywisty krok naprzd choby w formie najbardziej
niemiaego zygzaka, ale krok naprzd powiemy: pro
simy bardzo! Rzeczywistym krokiem naprzd moe by
jedynie rzeczywiste, choby miniaturowe, rozszerzanie pola
dziaalnoci robotnikw. Wszelkie za takie rozszerzanie
wyjdzie nam na korzy i przypieszy powstawanie takich
stowarzysze legalnych, w ktrych nie prowokatorzy bd
wyawiali socjalistw, lecz socjalici bd zdobywali sobie
adeptw. Sowem, nasz spraw jest obecnie walka z kko-
lem. Nie nasz spraw jest uprawianie pszenicy w donicz
kach. Wypleniajc kkol oczyszczamy tym samym gleb,
hy mogy na niej wzej nasiona pszenicy. I podczas gdy
ludzie pokroju Atanazego Iwanowicza i Pulcherii'Iwanowny*
zajmuj si uprawianiem rolin doniczkowych, my powin
* Bohaterowie opowiadania Mikoaja Gogola Starowieccy ziemianie',
uosabiajcy powszednio i monotoni ycia szlachty prowincjonalne],
Red.
107
CO ROBI?
nimy przygotowywa ecw, ktrzy zdoaliby zarwno
kosi dzisiejszy kkol, jak te jutrzejsz pszenic*.
Tak wic my nie moemy za pomoc legalizacji rozwi
zywa sprawy utworzenia jak najmniej zakonspirowanej
i jak najszerszej organizacji zawodowej (bylibymy jednak
bardzo radzi, gdyby Zubatowowie i Ozierowowie otworzyli
nam choby czciowo moliwo takiego rozwizania, dlate
go te powinnimy walczy z nimi jak najenergiczniej!).
Pozostaje droga tajnych organizacji zawodowych, tote
musimy udzieli wszelkiej pomocy robotnikom, ktrzy ju
wkraczaj (jak nam z ca pewnoci wiadomo) na t drog.
Organizacje zawodowe nie tylko mog przynie olbrzymie
korzyci sprawie rozwoju i wzmocnienia walki ekonomicznej,
lecz rwnie mog stanowi niezmiernie istotn pomoc w
agitacji politycznej i organizacji rewolucyjnej. Aby osign
ten rezultat, aby skierowa rozpoczynajcy si ruch zawodo
wy w podane dla socjaldemokracji oysko, naley przede
wszystkim zda sobie jasno spraw z niedorzecznoci takiego
planu organizacji, z jakim od piciu niemal lat nosz si
ekonomici petersburscy. Plan ten wyoono i w Statucie
Kasy Robotniczej z lipca 1897 roku (Listok Rabotnika
nr 910, s. 46 z nru 1pisma Raboczaja Mysi), i w Sta
tucie Zwizkowej Organizacji Robotniczej z padziernika
1900 roku (specjalna ulotka drukowana w Petersburgu i
wspomniana w nrze 1 Iskry). Podstawow wad obu tych
statutw jest drobiazgowe okrelenie form szerokiej orga
nizacji robotniczej i pomieszanie z ni organizacji rewo
lucjonistw. Wemy drugi statut, jako bardziej dopracowa
ny. Skada si on z pidziesiciu dwch paragrafw: 23 para
grafy okrelaj struktur, sposb funkcjonowania i zakres
kompetencji kek robotniczych, organizowanych w kadej
fabryce (nie wicej ni po 10 ludzi) i wybierajcych cen
tralne [fabryczne] grupy. Grupa centralna gosi 2
obserwuje wszystko, co si dzieje w jej fabryce czy zakadzie
przemysowym, i prowadzi kronik wydarze fabrycznych.
* Walka Iskry z kkolem wywoaa ze strony czasopisma Rabo-
czeje Dieo taki gniewny wypad: Dla Iskry za znamieniem czasu s
nie tyle te wielkie wydarzenia [wiosenne], ile mizerne usiowania agentw
zubatowowskich w kierunku ^legalizacji* ruchu robotniczego. Nie widzi
ona, e wanie te fakty wiadcz przeciwko niej; wiadcz one wanie,
e ruch robotniczy nabra ju bardzo gronych rozmiarw w oczach rzdu
(Dwa zjazdy, s. 27). Wszystkiemu winien jest dogmatyzm tych orto
doksw guchych na wadcze nakazy ycia. Uporczywie nie chc widzie
pszenicy wysokoci arszyna i walcz z kkolem wysokoci werszka! Czy
nie jest to spaczone poczucie perspektywy wobec rosyjskiego ruchu ro
botniczego (tame, s. 27)?
108
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
Grupa centralna co miesic zdaje sprawozdanie ze stanu
kasy wszystkim wnoszcym skadki ( 17) itp. 10 paragrafw
powicono organizacji rejonowej, 19 za niezmiernie
skomplikowanym powizaniom midzy Komitetem Orga
nizacji Robotniczej a Komitetem Petersburskiego Zwizku
Walki (delegaci kadego rejonu i grup wykonawczych
grup propagandystw, grup do utrzymywania kontaktw z
terenem, kontaktw z zagranic, do zarzdzania magazyna
mi, grupy wydawniczej, grupy kasowej).
Socjaldemokracja = grupy wykonawcze w odniesieniu
do walki ekonomicznej robotnikw! Trudno o bardziej pla
styczne zademonstrowanie, jak myl ekonomisty stacza
si od socjaldemokratyzmu do trade-unionizmu, jak obce
jest ekonomicie jakiekolwiek pojcie tego, e socjal
demokrata powinien przede wszystkim mie na uwadze
organizacj rewolucjonistw zdolnych kierowa ca walk
wyzwolecz proletariatu. Rozprawia o politycznym wy
zwoleniu klasy robotniczej, o walce z samowol carsk
i pisa takie statuty organizacyjne oznacza to nie mie
za grosz pojcia o prawdziwych zadaniach politycznych
socjaldemokracji. W adnym z owej pl setki paragrafw
nie ma nawet przebysku zrozumienia, e konieczna jest jak
najszersza agitacja polityczna w masach, ukazujca wszystkie
strony absolutyzmu rosyjskiego, cae oblicze rnych klas
spoecznych w Rosji. A zreszt nie tylko cele polityczne,
lecz take trade-unionistyczne nie s moliwe do urzeczy
wistnienia przy takim statucie, albowiem wymagaj one
organizacji wedug zawodw, o ktrej wcale si nawet nie
wspomina.
Ale najbardziej bodaj charakterystyczne jest zdumie
wajce przeadowanie caego tego systemu, usiujcego
powiza kad poszczegln fabryk z komitetem sta
nici jednakich i wrcz miesznie drobiazgowych przepisw,
przy trzystopniowym systemie wyborw. Myl sptana cias
nym widnokrgiem ekonomizmu wika si tu w szczeg
ach, od ktrych wprost cuchnie urzdnicz pisanin i
kancelaryjn mitrg. W praktyce oczywicie trzy czwarte
tych wszystkich paragrafw nigdy nie znajduje zastosowania,
ale za to andarmom taka konspiracyjna organizacja z
centraln grup w kadej fabryce uatwia urzdzanie nie-
wiarogodnie wielkich wsyp. Polscy towarzysze przeyli
ju taki okres ruchu, kiedy wszyscy fascynowali si zakada-
109
CO ROBI?
niein na szerok skal kas robotniczych, ale bardzo szybko
odstpili od tej myli, przekonawszy si, e dostarczaj
tylko obfitego niwa andarmom. Jeeli chcemy szerokich
organizacji robotniczych, a nie chcemy wsyp na szerok
skal, jeeli nie chcemy sprawia przyjemnoci andarmom,
to powinnimy dy do tego, by organizacje te w ogle nie
miay form organizacyjnych. Czy bdzie moliwe ww
czas ich funkcjonowanie? Spjrzcie przeto na te funkcje:
...obserwowa wszystko, co si dzieje w fabryce, prowadzi
kronik wydarze fabrycznych ( 2 statutu). Czy koniecznie
potrzebne s do tego formy organizacyjne? Czy nie mona
tego jeszcze lepiej zaatwi przez wysyanie korespondencji
do nielegalnych gazet, bez jakiegokolwiek zakadania w
tym celu specjalnych grup? ...Kierowa walk robotnikw
o popraw ich sytuacji w fabryce ( 3 statutu). Znw nie ma
po co ujmowa tego w formy organizacyjne. Jakie dania
pragn wysun robotnicy, o tym dowie si dokadnie kady
jako tako wyrobiony agitator w zwykej rozmowie, dowie
dziawszy si za potrafi to przekaza cisej ju, nie za
szerokiej, organizacji rewolucjonistw celem dostarczenia
odpowiedniej ulotki. ...Zorganizowa kas [...] ze skadk
po 2 kopiejki od rubla (9) a nastpnie co miesic zda
wa wszystkim sprawozdanie ze stanu kasy ( 17), wyklucza
czonkw nie paccych ( 10) itp. To to wprost raj dla
policji, c bowiem atwiejszego ni przenikn do caej
tej zakonspirowanej centralnej kasy fabrycznej i skonfisko
wa pienidze, a wszystkich najlepszych ludzi zagarn.
Czy nie prociej wypuci znaczki jedno- lub dwukopiejkowe
z piecztk okrelonej (bardzo cisej i bardzo zakonspiro
wanej) organizacji albo bez adnych znaczkw robi zbirki,
z ktrych sprawozdania drukuje nielegalna gazeta wodug
okrelonego umowmego szyfru? Cel zostanie osignity ten
sam, andarmom za stokro trudniej bdzie wwczas
uchwyci ni.
Mgbym kontynuowa t przykadow analiz statutu,
sdz jednak, e wystarczy to, co powiedziaem. Niewielki,
cile zwarty trzon najpewniejszych, najbardziej dowiad
czonych i zahartowanych robotnikw, majcy zaufanych
ludzi w gwnych rejonach i zwizany wedug wszelkich
zasad najsurowszej konspiracji z organizacj rewolucjo
nistw, w zupenoci zdoa speni, przy najszerszym wsp
dziaaniu mas i bez adnego ujmowania w formy organiza
110
Ch a u p n i c t w o e k o n o m i s t w
cyjne, wszelkie funkcje cice na organizacji zawodowej,
a ponadto speni je wanie w sposb podany dla socjal
demokracji. Jedynie na tej drodze mona, na przekr
wszystkim andarmom, doprowadzi do utrwalenia i rozwoju
socjaldemokratycznego ruchu zawodowego.
Zaprzecz mi: organizacja tak dalece lose, e w ogle
nie ujta w formy organizacyjne, e nie ma w niej nawet
adnych ustalonych i zarejestrowanych czonkw, nie moe
te nosi nazwy organizacji. By moe. Nie chodzi mi o
nazw. Ale ta organizacja bez czonkw zrobi wszystko, co
trzeba, i od samego pocztku zapewni trwa wi naszych
przyszych trade-unionw z socjalizmem. Kto za pragnie
szerokiej organizacji robotnikw z wyborami, sprawozda
niami, powszechnym gosowaniem itp. w warunkach abso
lutyzmu ten jest po prostu niepoprawnym utopist.
Mora std prosty: jeeli zaczniemy od mocnego usta
wienia silnej organizacji rewolucjonistw, to zdoamy zapew
ni trwao ruchu jako caoci, urzeczywistni cele i socjal
demokratyczne, i wanie trade-unionistyczne. Jeeli za
zaczniemy od rzekomo najdostpniejszej dla mas (w prak
tyce za najdostpniejszej dla andarmw i najbardziej
uatwiajcej policji dostp do rewolucjonistw) szerokiej
organizacji robotniczej, to nie urzeczywistnimy ani tych,
ani tamtych celw, nie wyzwolimy si z chaupnictwa, a
swym rozdrobnieniem, swym stanem wiecznego rozbicia
uczynimy jedynie najbardziej dostpnymi dla mas trade-
uniony typu zubatowowskiego czy ozierowowskiego.
Na czym wic powinny waciwie polega funkcje tej
organizacji rewolucjonistw? Zaraz pomwimy o tym
szczegowo. Najpierw jednak zanalizujemy jeszcze jedno
nader typowe rozumowanie naszego terrorysty, ktry znw
okazuje si (aosny jego los!) najbliszym ssiadem eko
nomisty. W czasopimie dla robotnikw Swoboda (nr 1)
znajduje si artyku Organizacja, ktrego autor chce
obroni swych znajomych, robotnikw-ekonomistw z
Iwanowo-Wozniesieska:
Zle si dzieje pisze kiedy tum jest milczcy, nieuwiado
miony, kiedy ruch nie rozpoczyna si od dow. Popatrzcie oto: stu
denci z miasta uniwersyteckiego rozjedaj si na wita czy na
lato do domw i ruch robotniczy ustaje. Czy taki ruch robotniczy,
popychany z zewntrz, moe by rzeczywist si? Gdzie tam [...]
Nie umie on jeszcze utrzyma si na wasnych nogach, wodz go wic
111
CO ROBI?
na szelkach. I tak jest ze wszystkim: studenci rozjechali si przerwa;
wyowiono najzdolniejszych ze mietanki mleko skwaniao; areszto
wano Komitet zanim tam powstanie nowy, znw zastj; a nie
wiadomo jeszcze, jaki powstanie, moe zupenie niepodobny do dawne
go: tamten mwi jedno, ten powie co przeciwnego. Zatraca si
czno midzy dniem wczorajszym a jutrzejszym, dowiadczenie
przeszoci nic suy za nauk dla przyszoci. A wszystko to std, e
nic ma korzeni w gbi, w tumie, e pracuje nie stu durniw, lecz
dziesiciu mdrali. Dziesiciu zawsze mona wyowi wicierzem, ale
gdy organizacja obejmuje tum, wszystko wychodzi od tumu
niczyje starania nie s w stanie zaprzepaci sprawy (s. 63).
Fakty przedstawiono wiernie. Obrazek naszego chaup
nictwa niezy. Jednak wnioski godne pisma Ra-
boczaja Mysi zarwno ze wzgldu na brak rozsdku, jak
te brak wyczucia politycznego. To szczyt braku rozsd
ku, autor bowiem miesza filozoficzne i spoeczno-historyczne
zagadnienie korzeni ruchu w gbi z techniczno-organi
zacyjnym zagadnieniem lepszych sposobw walki z an
darmami. To szczyt braku wyczucia politycznego, gdy
zamiast odwoywa si od zych przywdcw do przywdcw
dobrych autor odwouje si od przywdcw w ogle do
tumu. To taka sama prba cignicia nas wstecz pod
wzgldem organizacyjnym, jak pod wzgldem politycznym
cignie wstecz myl zastpienia agitacji politycznej ekscyta-
tywnym terrorem. Doprawdy, odczuwam prawdziwy embar-
ras de richesses*, nie wiedzc, od czego zacz analiz
gmatwaniny, ktr raczy nas Swoboda. Sprbuj zacz,
gwoli pogldowoci, od przykadu. Wecie Niemcw. Sdz,
e nie zaprzeczycie, i u nich organizacja obejmuje tum,
wszystko wychodzi od tumu, ruch robotniczy nauczy si
chodzi na wasnych nogach. A tymczasem, jak potrafi w
milionowy tum ceni dziesiciu swych wyprbowanych
wodzw politycznych, jak mocno si ich trzyma! W parla
mencie zdarzao si niejednokrotnie, e posowie wrogich
partii dranili socjalistw: adni demokraci! w sowach
tylko macie ruch klasy robotniczej w praktyce za
wystpuje zawsze ta sama kompania prowodyrw. Cigle
ten sam Bebel, cigle ten sam Liebknecht, z roku na rok,
z dziesiciolecia na dziesiciolecie. Ale wasi rzekomo obie
rani przez robotnikw delegaci s bardziej nieusuwalni ni
mianowani przez cesarza urzdnicy! Ale Niemcy odpowiada
li jedynie pogardliwym umiechem na te demagogiczne pr
* Kopot wskutek nadmiaru. lied.
112
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
by przeciwstawienia prowodyrom tumu, prby wywoa
nia wrd tego ostatniego odruchw zoci i zadufania, po
zbawienia ruchu trwaoci i staoci przez podrywanie zaufa
nia mas do dziesiciu mdrali. Niemcy maj ju dostatecz
nie rozwinit myl polityczn, do nagromadzili dowia
dcze politycznych, aby rozumie, e bez dziesiciu utalen
towanych (talenty za nie rodz si setkami), wyprbowa
nych, przygotowanych zawodowo wodzw, ktrzy przeszli
dug szko i s doskonale ze sob zgrani, niemoliwa jest
w spoeczestwie wspczesnym wytrwaa walka jakiej
kolwiek klasy. Niemcy miewali i w swoim rodowisku dema
gogw, ktrzy schlebiali setkom durniw wynoszc ich
ponad dziesitki mdrali, schlebiali muskularnej pici
masy, pobudzajc j (na wzr Mosta lub Hasselmanna) do
nie przemylanycli dziaa rewolucyjnych i siejc nieufno
wobec konsekwentnych i nieugitych przywdcw'. I tylko
dziki niezachwianej i nieprzejednanej walce z wszystkimi
i wszelkimi elementami demagogicznymi w onie socjalizmu
tak rozwin si i okrzep socjalizm niemiecki. Tymczasem
za nasi mdrcy w takim okresie, gdy cay kryzys socjal
demokracji rosyjskiej wynika std, e ywioowo rozbudzone
masy nie maj wystarczajco przygotowanych, dojrzaych
i dowiadczonych przywdcw, gosz z gbi myli gu
piego Jasia: le si dzieje, kiedy ruch nie rozpoczyna si
od dow!
Komitet zoony ze studentw jest do niczego, jest
nietrway. Zupenie susznie. Std jednak wniosek, e
potrzebny jest komitet z zawodowych rewolucjonistw, a to,
czy na zawodowego rewolucjonist wyronie student czy
robotnik, jest obojtne. Wy natomiast wyprowadzacie wnio
sek, e nie naley popycha ruchu robotniczego z zewntrz!
W swej naiwnoci politycznej nie dostrzegacie nawet, e
w ten sposb lejecie wod na myn naszych ekonomistw
i naszego chaupnictwa. W czyme znajdowao wyraz, jeli
wolno o to zapyta, popychanie naszych robotnikw przez
naszych studentw? Jedynie w tym, e student nis robotni
kowi te strzpy wiedzy politycznej, jakie byy jego udziaem,
te okruchy idei socjalistycznych, jakie mu si dostay
(albowiem gwna strawa duchowa dzisiejszego studenta
legalny marksizm nawet nie moga mu da nic prcz
abecada, prcz okruchw). Takiego wanie popychania z
zewntrz byo w naszym ruchu nie za duo, lecz, przeciwnie,
113
CO ROBI?
za mao, potwornie i skandalicznie mao, zbyt bowiem gor
liwie dusilimy si we wasnym sosie, zbyt niewolniczo
korzylimy si przed elementarn walk ekonomiczn robot
nikw z przedsibiorcami i rzdem. Takim wanie popy
chaniem stokro wicej powinnimy si zajmowa i bdzie
my si zajmowa, my, rewolucjonici z zawodu. Ale wanie
dlatego, e wybieracie takie okropne wyraenie, jak po
pychanie z zewntrz, ktre nieuchronnie budzi w robotniku
(przynajmniej w robotniku rwnie niedojrzaym jak wy
sami) nieufno do wszystkich, ktrzy nios mu z zewntrz
wiedz polityczn i dowiadczenie rewolucyjne, budzi in
stynktown ch przeciwstawienia si wszystkim takim
ludziom, wanie dlatego okazujecie si demagogiem, dema
godzy za to najgorsi wrogowie klasy robotniczej.
Tak, tak! Nie kwapcie si z podnoszeniem krzyku z powo
du niedopuszczalnych wrd towarzyszy metod mojej
polemiki. Nawet nie myl podawa w wtpliwo czystoci
waszych zamierze, powiedziaem ju, e demagogiem mona
si sta wskutek samej tylko naiwnoci politycznej. Dowiod
em jednak, e zniylicie si do demagogii. I nigdy nie
przestan powtarza, e demagodzy to najgorsi wrogowie
klasy robotniczej. Najgorsi wanie dlatego, e rozpalaj
ze instynkty tumu, e niedojrzali robotnicy nie mog
rozpozna tych wrogw wystpujcych, i czasami nawet
szczerze wystpujcych, w charakterze ich przyjaci. Naj
gorsi dlatego e w okresie rozprzenia i waha, w
okresie gdy dopiero ksztatuje si oblicze naszego ruchu, nie
ma nic atwiejszego anieli demagogicznie rozpali tum,
ktry potem dopiero w wyniku najbardziej gorzkich dowia
dcze moe si przekona o swym bdzie. Oto dlaczego
hasem chwili powinna by dla wspczesnego socjaldemo
kraty rosyjskiego zdecydowana walka z czasopismem Swo
boda, zniajcym si do demagogii, jak te ze zniajcym
si do demagogii czasopismem llaboczeje Dieo (o czym
jeszcze szczegowo pomwimy* niej).
atwiej jest wyowi dziesiciu mdrali ni stu dur
niw. Ta wspaniaa prawda (za jej goszenie zawsze was
* Tuaj stwierdzimy tylko, e wszystko, co powiedzielimy w sprawie
popychania z zewntrz i wszystkich dalszych rozwaa pisma Swoboda
0 organizacji, w zupenoci odnosi si do wszystkich ekonomistw, w tym
take czonkw redakcji czasopisma Raboczeje Dieto, po czci bowiem
propagowali oni aktywnie takie same pogldy na zagadnienia organizacji
1bronili ich, po czci za sami si do nich staczali.
114
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
bdzie oklaskiwao stu durniw) wydaje si oczywista jedy
nie dlatego, e w toku rozumowania przeskoczylicie z
jednego zagadnienia na drugie. Zaczlicie mwi i mwicie
w dalszym cigu o wyawianiu komitetu, o wyawianiu
organizacji, teraz za przeskoczylicie na zagadnienie
wyawiania korzeni ruchu w gbi. Oczywicie ruchu
naszego dlatego tylko niepodobna wyowi, e ma on setki
i setki tysicy korzeni w gbi, ale mowa przecie nie o tym
zgoa. O ile chodzi o korzenie w gbi, to nie mog nas
wyowi nawet teraz, mimo caego naszego chaupnictwa,
niemniej jednak skarymy si wszyscy i nie moemy nie
skary si na wyawianie organizacyj", rozbijajce wszelk
cigo ruchu. Skoro za postawicie zagadnienie wyawiania
organizacyj i nie bdziecie z niego zbaczali, to powiem wam,
e o wiele trudniej jest wyowi dziesiciu mdrali ni stu
durniw. I bd broni tego twierdzenia, chobycie nie
wiem jak podjudzali przeciw mnie tum za mj antydemo-
kratyzm itp. Przez mdrali w sensie organizacyjnym
naley rozumie tylko, jak niejednokrotnie ju wskazywaem,
rewolucjonistw zawodowych, bez wzgldu na to, czy wyrosn
oni ze studentw, czy z robotnikw. I oto twierdz: 1) e
aden ruch rewolucyjny nie moe by trway bez trwaej i
zachowujcej cigo organizacji przywdcw; 2) e im
szersze s masy, ywioowo wcigane do walki, stanowice
podstaw ruchu i biorce w nim udzia, tym pilniejsza jest
konieczno takiej organizacji i tym trwalsza powinna by
ta organizacja (tym atwiej jest bowiem wszelkim demago
gom zwodzi niedojrzae warstwy mas); 3) e taka organizacja
powinna si skada przede wszystkim z ludzi zawodowo
zajmujcych si dziaalnoci rewolucyjn; 4) e w kraju
rzdzonym samowadnie, im bardziej zacienimy skad osobo
wy tej organizacji do takich jedynie czonkw, ktrzy
zawodowo zajmuj si dziaalnoci rewolucyjn i otrzymali
zawodowe przygotowanie w sztuce walki z policj polityczn,
tym trudniej bdzie wyowi tak organizacj i 5)
tym szerszy bdzie skad osb zarwno z klasy robotniczej,
jak te z innych klas spoeczestwa, ktre bd mogy
uczestniczy w ruchu i czynnie w nim pracowa.
Proponuj naszym ekonomistom, terrorystom i ekono-
mistom-terrorystom* obalenie tych twierdze, z ktrych
* W zastosowaniu do pisma Swoboda termin ten jest moe bardziej
odpowiedni od poprzedniego, albowiem w Odrodzeniu rewolucjonizmu
9-0205
115
CO ROBI?
dwa ostatnie rozpatrz zaraz szczegowiej. Zagadnienie,
czy atwiej jest wyowi dziesiciu mdrali, czy stu
durniw, sprowadza si do zanalizowanego wyej zagadnie
nia, czy moliwa jest organizacja masowa przy koniecznoci
jak najsurowszej konspiracji. Szerokiej organizacji nigdy
nie zdoamy tak doskonale zakonspirowa, bez czego nie
moe by nawet mowy o trwaej i zachowujcej cigo
walce z rzdem. I skupienie wszystkich funkcji konspiracyj
nych w rkach moliwie niewielkiej liczby zawodowych
rewolucjonistw nie oznacza bynajmniej, e ci ostatni bd
myleli za wszystkich, e tum nie bdzie bra czynnego
udziau w ruchu. Przeciwnie, tum bdzie wysuwa tych
rewolucjonistw zawodowych w coraz wikszej liczbie, bo
tum bdzie wtedy wiedzia, e nie wystarczy, aby kilku
studentw i prowadzcych walk ekonomiczn robotnikw
zebrao si w celu utworzenia komitetu, lecz e trzeba
przez lata cae wyrabia si na zawodowego rewolucjonist,
i tum bdzie myla nie o samym tylko chaupnictwie, a
wanie o potrzebie takiego wyrabiania si. Centralizacja
konspiracyjnych funkcji organizacji bynajmniej nie oznacza
centralizacji wszystkich funkcji ruchu. Czynny udzia naj
szerszych mas w literaturze nielegalnej nie tylko nie zmaleje,
lecz dziesiciokrotnie wzmoe si wskutek tego, e dziesi
ciu rewolucjonistw zawodowych scentralizuje konspiracyj
ne funkcje tej sprawy. W ten i tylko w ten sposb osigniemy,
e czytanie literatury nielegalnej, wsppraca z ni, a po
czci nawet i jej rozpowszechnianie przestan niemal by
spraw konspiracyjn, bo policja szybko zrozumie nie
dorzeczno i niemoliwo urzdniczej pisaniny sdowej i
administracyjnej z powodu kadego egzemplarza tysicami
rozrzucanych wydawnictw. I dotyczy to nie tylko prasy,
lecz rwnie wszystkich funkcji ruchu, do demonstracji
wcznie. Najczynniejszy i najszerszy udzia w niej mas nie
tylko nie ucierpi, lecz, przeciwnie, wiele zyska na tym, e
dziesiciu wyprbowanych, nie mniej ni nasza policja
broni si terroryzmu, w analizowanym za artykule ekonomizmu. Rada
by dusza do raju, lecz grzechy nie puszczaj! mona w ogle powiedzie
na temat pisma Swoboda. Jak najlepsze zadatki i Jak najlepsze zamia
ry w rezultacie za gmatwanina, gmatwanina gwnie wskutek tego, e
bronic cigoci organizacji Swoboda odegnuje si od cigoci myli
rewolucyjnej i teorii socjaldemokratycznej. Prbowa wskrzesza zawodo
wego rewolucjonist (Odrodzenie rewolucjonizmu), zalecajc w tym celu,
po pierwsze, terror ekscytatywny, po drugie za organizacj robotnikw-
redniakw (Swoboda nr 1, s. 66 i nastpne), Jak najmniej popychanych
z zewntrz to doprawdy to samo, co rba wasny dom na opa, eby
mie w nim ciepo.
116
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
wyszkolonych zawodowo, rewolucjonistw scentralizuje
wszystkie konspiracyjne strony sprawy, przygotowanie ulo
tek; opracowanie przyblionego planu, wyznaczenie oddziau
przywdcw dla kadego rejonu w miecie, dla kadej dziel
nicy fabrycznej, dla kadej uczelni itp. (wiem, e zarzuc
mi niedemokratyczno pogldw, ale na ten zupenie
niemdry zarzut odpowiem szczegowo niej). Centralizacja
najbardziej konspiracyjnych funkcji przez organizacj re
wolucjonistw nie osabi, lecz wzbogaci zakres i tre dzia
alnoci mnstwa innych organizacji, obliczonych na szero
kie rzesze ludnoci i w zwizku z tym jak najmniej ujtych
w formy organizacyjne i jak najmniej zakonspirowanych:
i robotniczych zwizkw zawodowych, i robotniczych kek
samoksztacenia oraz czytania literatury nielegalnej, i kek
socjalistycznych, a take demokratycznych wrd wszystkich
innych warstw ludnoci itd. itd. Takich kek, zwizkw i
organizacji potrzeba wszdzie jak najwicej i z jak najrno
rodniejszymi funkcjami, jest jednak rzecz niedorzeczn i
szkodliw miesza je z organizacj rewolucjonistw, zaciera
midzy nimi granic, gasi w masach i tak ju nieprawdo
podobnie przymion wiadomo tego, e do obsugiwania
ruchu masowego potrzebni s ludzie, ktrzy specjalnie
powicaj si bez reszty dziaalnoci socjaldemokratycznej,
i e tacy ludzie powinni cierpliwie i z uporem wyrabia
si na zawodowych rewolucjonistw.
Tak, wiadomo tego nieprawdopodobnie przygasa.
Podstawowy nasz grzech pod wzgldem organizacyjnym pole
ga na tym, e naszym chaupnictwem zachwialimy presti
rewolucjonisty w Rosji. Miczakowaty i chwiejny w sprawach
teoretycznych, o ciasnym widnokrgu, powoujcy si dla
usprawiedliwienia swej ospaoci na ywioowo mas, przy
pominajcy bardziej sekretarza trade-unionu ni trybuna
ludowego, nie umiejcy wysun szerokiego i miaego pla
nu, ktry by zmusza do szacunku nawet przeciwnikw, nie
dowiadczony i niezrczny w swej sztuce zawodowej w
walce z policj polityczn zlitujcie si! to to nie rewo
lucjonista, lecz jaki aosny chaupnik.
Niech si nie obraa na mnie o to ostre sowo aden
praktyk, mwic bowiem o braku przygotowania odnosz
to przede wszystkim do siebie samego. Pracowaem w kku70,
ktre stawiao sobie bardzo rozlege, olbrzymie zadania
i my wszyscy, czonkowie tego kka, musielimy doznawa
8* 117
CO ROBI?
dojmujcego blu, wiadomi tego, e jestemy chaupnikami
w takiej historycznej chwili, kiedy mona byoby, para
frazujc znane wyraenie, powiedzie: dajcie nam organi
zacj rewolucjonistw a ruszymy z posad Rosj! I im
czciej od tamtych czasw zdarzao mi si wspomina to
palce uczucie wstydu, ktrego wtedy doznawaem, tym
wicej narastao we mnie goryczy przeciw tym pseudo-
socjaldemokratom, ktrzy sw propagand habi godno
rewolucjonisty, ktrzy nie rozumiej, e naszym zadaniem
nie jest broni zniania si rewolucjonisty do poziomu cha
upnika, lecz podciga chaupnikw do poziomu rewo
lucjonistw.
d) ROZMACH PRACY ORGANIZACYJNEJ
Syszelimy wyej od Bwa o tym braku gotowych do
dziaania si rewolucyjnych, ktry daje si odczuwa nie
tylko w Petersburgu, lecz w caej Rosji. I nikt chyba nie
bdzie kwestionowa tego faktu. Ale zagadnienie polega
na tym, jak wytumaczy ten fakt? Bw pisze:
Nie bdziemy si wdawali w wyjanienie historycznych przyczyn
tego zjawiska; powiemy tylko, e spoeczestwo, zdemoralizowane
dugotrwa reakcj polityczn i rozdrobnione wskutek dokonanych
i dokonujcych si przemian ekonomicznych, wyania ze swego rodo
wiska nader ma liczb osb gotowych do pracy rewolucyjnej; e klasa
robotnicza, wyaniajc rewolucjonistw-robotnikw, czciowo uzupe
nia szeregi organizacji nielegalnych ale liczba takich rewolucjoni
stw nie odpowiada wymogom czasu. Tym bardziej e robotnik
zatrudniony w fabryce przez l i 1/* godziny moe wskutek swej sytuacji
spenia przewanie funkcje agitatora; propaganda natomiast i orga
nizacja, dostarczanie i powielanie literatury nielegalnej, wydawanie
odezw itd. si rzeczy obciaj gwnie nader nieznaczne siy inteli
genckie (Raboczeje Dieo nr 6, s. 3839).
Z tym zdaniem Bwa nie zgadzamy si pod wielu wzgl
dami, zwaszcza nie zgadzamy si z podkrelonymi przez
nas sowami, wskazujcymi szczeglnie plastycznie, e Bw
(jak kady cho troch mylcy praktyk), ktry nacierpia
si z powodu naszego chaupnictwa, nie moe wobec przyto
czenia ekonomizmem znale wyjcia z nieznonej sy
tuacji. Nie, spoeczestwo wyania bardzo wielu ludzi
gotowych do dziea, ale my nie umiemy ich wszystkich
wykorzysta. Krytyczny, przejciowy stan naszego ruchu
pod rozpatrywanym wzgldem mona okreli sowami:
ludzi nie ma i ludzi jest mnstwo. Ludzi jest mnstwo, bo
118
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
i klasa robotnicza, i coraz bardziej rnorodne warstwy spo
eczestwa wyaniaj z kadym rokiem coraz wicej nie
zadowolonych, pragncych protestowa, gotowych do wsp
dziaania w miar si w walce z absolutyzmem, ktrego nie
znony ciar nie wszyscy jeszcze sobie uwiadamiaj, ale
ktry jest coraz dotkliwiej odczuwany przez coraz szersze
masy. A jednoczenie ludzi nie ma, bo nie ma przywdcw,
nie ma wodzw politycznych, nie ma talentw organizator
skich zdolnych do ustawienia pracy z rozmachem, ktra
byaby jednolita i harmonijna, w ktrej znajdowaaby
zastosowanie kada, bodaj najnieznaczniejsza sia. Wzrost
i rozwj organizacji rewolucyjnych nie nadaj nie tylko
za wzrostem ruchu robotniczego, co przyznaje rwnie Bw,
lecz nawet za wzrostem ruchu oglnodemokratycznego we
wszystkich warstwach narodu. (Zreszt obecnie Bw uzna
by zapewne rwnie i to za uzupenienie do swego wniosku).
Rozmach pracy rewolucyjnej jest zbyt may w porwnaniu
z szerok ywioow baz ruchu, zbyt przytoczony ubog
teori walki ekonomicznej z przedsibiorcami i rzdem.
A tymczasem w chwili obecnej nie tylko agitatorzy poli
tyczni, lecz i organizatorzy-socjaldemokraci powinni i
do wszystkich klas ludnoci*. I aden chyba praktyk nie
bdzie mia wtpliwoci, e socjaldemokraci mogliby po
dzieli tysice drobnych funkcji swej pracy organizacyjnej
midzy poszczeglnych przedstawicieli najrozmaitszych klas.
Brak specjalizacji to jeden z najwikszych brakw naszej
techniki, na ktry tak gorzko i tak susznie uskara si Bw.
Im drobniejsze bd poszczeglne operacje sprawy oglnej,
tym wicej bdzie mona znale osb zdolnych do ich
wykonywania (a w wikszoci wypadkw zupenie niezdol
nych do tego, by sta si rewolucjonistami zawodowymi),
tym trudniej bdzie policji wyowi tych wszystkich
czstkowych pracownikw, tym trudniej bdzie jej z
przychwycenia jednego czowieka na jakiej drobnostce
sfabrykowa spraw, ktra by usprawiedliwiaa wydatki
skarbu na ochran. Co za tyczy si liczby ludzi gotowych
do wspdziaania z nami, to ju w poprzednim rozdziale
*Na przykad w rodowisku wojskowym daje si zauway w ostatnich
czasach niewtpliwe oywienie ducha demokratycznego, po czci wskutek
coraz czstszych wypadkw walki ulicznej przeciwko takim wrogom Jak
robotnicy i studenci. I skoro tylko pozwol na to istniejce siy, powin
nimy koniecznie zwrci jak najbaczniejsz uwag na propagand i agi
tacj wrd onierzy i oficerw, na tworzenie organizacji wojskowych
wchodzcych w skad naszej partii.
119
CO ROBI?
wskazywalimy na olbrzymi zmian, ktra nastpia
pod tym wzgldem w cigu jakich piciu lat. Z drugiej
jednak strony, i w tym celu, aby zebra w jedn cao
wszystkie te drobne uamki i aby wraz z funkcjami ruchu nie
rozdrobni samego ruchu, aby wykonawcy tych drobnych
funkcji zaszczepi wiar w konieczno i znaczenie jego
pracy, wiar, bez ktrej w ogle nie bdzie on nawet praco
wa* do tego wszystkiego niezbdna jest wanie silna
organizacja wyprbowanych rewolucjonistw. Przy takiej
organizacji wiara w siy partii umocni si tym bardziej i
rozpowszechni si tym szerzej, im lepiej bdzie zakonspiro
wana ta organizacja a przecie na wojnie, jak wiadomo,
najwaniejsz rzecz jest zaszczepienie wiary w swoje siy
nie tylko wasnej armii, lecz rwnie nieprzyjacielowi i
wszystkim ywioom neutralnym; przyjazna neutralno
moe niekiedy przesdzi o losach sprawy. Przy takiej
organizacji, opartej na mocnej bazie teoretycznej i dyspo
nujcej organem socjaldemokratycznym, nie bdzie potrzeby
obawia si, e liczne przycignite do ruchu elementy
postronne zepchn go z drogi (przeciwnie, wanie obecnie,
gdy panuje chaupnictwo, obserwujemy, jak liczni socjal
demokraci hoduj linii Credo, wyobraajc sobie jedynie,
e s socjaldemokratami). Sowem, specjalizacja si rzeczy
zakada centralizacj i z kolei bezwarunkowo jej wymaga.
Ale sam Bw, ktry tak wietnie przedstawi ca
niezbdno specjalizacji, niewystarczajco, naszym zda
niem, docenia j w czci drugiej przytoczonego rozumowa
nia. Liczba rewolucjonistw spord robotnikw mwi
* Pamitam, e pewien towarzysz opowiada mi, jak gotw do pomocy i
pomagajcy socjaldemokracji inspektor fabryczny gorzko uskara si na to,
e nie wie, czy jego informacje dochodz do prawdziwego centrum rewolu
cyjnego, w Jakim stopniu potrzebna jest Jego pomoc i w jakim stopniu
istnieje moliwo wykorzystania Jego maych i drobnych usug. Kady prak
tyk zna oczywicie niejeden podobny wypadek, kiedy nasze chaupnictwo od
strczao od nas sojusznikw. Drobne za, z osobna wziwszy, a nieocenio
ne w sumie usugi mogliby nam wiadczy i wiadczyliby pracownicy i
urzdnicy nie tylko fabryczni, lecz rwnie pocztowi, kolejowi, celni, z in
stytucji szlacheckich, cerkiewnych i wszelkich innych, nie wyczajc po
licji i ludzi z k dworskich! Gdybymy ju mieli prawdziw parti, rze
czywicie bojow organizacj rewolucjonistw, sprawy wszystkich takich
pomocnikw nie stawialibymy na ostrzu noa, nie naglilibymy, eby
zawsze i bezwarunkowo wciga ich do samego jdra nielegalnej dziaal
noci, lecz przeciwnie, otaczalibymy ich szczegln opiek, a nawet
specjalnie przygotowywalibymy ludzi do takich funkcji, pomni, e wielu
studentw mogoby przynie partii wicej poytku w charakterze pomo-
cnikw-urzdnikw ni w charakterze krtkoterminowych rewolucjoni
stw. Ale powtarzam raz jeszcze stosowa t taktyk ma prawo
Jedynie w peni Ju trwaa organizacja, nie odczuwajca braku aktywnych
si.
120
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
jest niedostateczna. To cakowicie suszne, znw jednak
podkrelamy, e cenna informacja bezporedniego obser
watora w zupenoci potwierdza nasz pogld na przyczyny
obecnego kryzysu w socjaldemokracji, a zatem i na rodki
przezwycienia go. Nie tylko rewolucjonici w ogle nie
nadaj za ywioowym oywieniem mas, lecz nawet
robotnicy-rewolucjonici nie nadaj za ywioowym oy
wieniem mas robotniczych. A fakt ten jak najbardziej pogl
dowo potwierdza, nawet z praktycznego punktu widzenia,
nie tylko bezsens, lecz i polityczn reakcyjno tej pedagogi
ki, ktr tak czsto raczy si nas przy rozpatrywaniu zagad
nienia naszych obowizkw wobec robotnikw. Fakt ten
wiadczy, e najpierwszym, najpilniejszym naszym obowiz
kiem jest dopomaga w wyrabianiu si robotnikw-rewolucjo-
nistw, bdcych pod wzgldem dziaalnoci partyjnej na
takim samym poziomie co inteligenci-rewolucjonici (pod
krelamy sowa: pod wzgldem dziaalnoci partyjnej, pod
innymi bowiem wzgldami osignicie takiego samego pozio
mu przez robotnikw, aczkolwiek konieczne, nie jest bynaj
mniej ani tak atwe, ani tak pilne). Dlatego gwn uwag
naley zwrci na to, aby podciga robotnikw do poziomu
rewolucjonistw, bynajmniej za nie na to, aby samemu
koniecznie znia si do poziomu masy robotniczej, jak
chc ekonomici, koniecznie do poziomu robotnikw-
redniakw, jak chce Swoboda (wznoszca si pod tym
wzgldem na drugi szczebel pedagogiki ekonomicznej).
Daleki jestem od myli, aby negowa potrzeb popularnej
literatury dla robotnikw i szczeglnie popularnej (lecz
oczywicie nie jarmarcznej) literatury dla szczeglnie zaco
fanych robotnikw. Oburza mnie jednak to cige wplatanie
pedagogiki do zagadnie polityki, do zagadnie organizacji.
Przecie wy, panowie protektorzy robotnika-redniaka, w
gruncie rzeczy obraacie raczej robotnikw tym, e chcecie
koniecznie znia si, zanim zaczniecie mwi o polityce
robotniczej albo o organizacji robotniczej. Ale mwcie o
powanych sprawach wyprostowani, a pedagogik pozostaw
cie pedagogom, nie za politykom i organizatorom! Czy
wrd inteligencji nie ma rwnie ludzi wybitnych, rednia-
kw i masy? Czy nie jest powszechnie uznawana koniecz
no popularnej literatury rwnie dla inteligencji i czy
nie pisze si takiej literatury? Ale wyobracie sobie tylko,
e w artykule o organizacji studentw lub gimnazjalistw
121
CO ROBI?
autor zacznie przeuwa, niby jakie odkrycie, e przede
wszystkim potrzebna jest organizacja studentw-rednia-
kw. Takiego autora na pewno wymiej i susznie.
Wy nam tylko dajcie, powiedz mu, pomysy organizacyjne,
jeli je macie, a my tam ju sami si zorientujemy, kto z
nas redniak, kto jest wyej, a kto niej. Jeeli za wasnych
pomysw organizacyjnych nie macie to wszelkie wasze
wypociny na temat masy i redniakw oka si po
prostu mde. Zrozumcie nareszcie, e same zagadnienia
polityki, organizacji s ju tak powane, e nie mona
0 nich mwi inaczej ni cakiem serio: mona i naley
przygotowywa robotnikw (i studentw, i gimnazjalistw)
do tego, aby mona byo zacz mwi z nimi o tych sprawach,
ale skoro ju zaczlicie o nich mwi, to dawajcie rzetelne
odpowiedzi, nie zawracajcie wstecz, ku redniakom albo
ku masie, nie wykrcajcie si przypowiastkami czy fra
zesami*.
Aby cakowicie przygotowa si do swej dziaalnoci,
robotnik-rewolucjonista rwnie musi stawa si rewolucjo
nist zawodowym. Dlatego te nie ma racji Bw, mwic,
e poniewa robotnik jest zatrudniony w fabryce przez
11*1/2 godziny, to pozostae funkcje rewolucyjne (poza agi
tacj) si rzeczy obciaj gwnie nader nieznaczne siy
inteligenckie. Wcale nie si rzeczy tak si dzieje, ale
wskutek naszego zacofania, dlatego e nie uwiadamiamy
sobie naszego obowizku pomagania kademu wyrniaj
cemu si zdolnociami robotnikowi w przeksztacaniu si
w zawodowego agitatora, organizatora, propagandyst, kol
portera itp. itp. Pod tym wzgldem wprost haniebnie
trwonimy wasne siy, nie umiejc dba o to, co naley
szczeglnie pieczoowicie pielgnowa i otacza opiek.
Popatrzcie na Niemcw: maj stokro wicej si ni my,
ale rozumiej doskonale, e naprawd uzdolnieni agitatorzy
itp. wyaniaj si spord redniakw wcale nie za czsto.
Dlatego staraj si od razu stworzy kademu uzdolnionemu
robotnikowi takie warunki, w ktrych jego zdolnoci mogy
* Swoboda nr 1, artyku Organizacja, s. 66: twardo kroczc
naprzd, gromada robotnicza bdzie wzmacnia wszystkie dania, ktre zo
stan wysunite w imieniu rosyjskiej Pracy koniecznie du liter!
1 ten sam autor woa: bynajmniej nie odnosz si wrogo do inteligencji,
ale [. . .1 [jest to takie samo ale, ktre Szczedrin zastpowa powiedzeniem:
sam siebie nie przeskoczysz!] [. . .] ale zawsze okropnie mnie gniewa, kiedy
przyjdzie czowiek i naopowiada bardzo piknych i wspaniaych rzeczy i
da, aby zostay zaakceptowane za ich [jego?] pikno i inne zalety (62).
Tak, mnie to take zawsze okropnie gniewa. . .
122
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
by si w peni rozwin i znale pene zastosowanie: robi
z niego zawodowego agitatora, zachcaj do rozszerzenia
areny jego dziaalnoci przez rozcignicie jej z jednej fab
ryki na cay fach, z jednej miejscowoci na cay kraj. Nabywa
on dowiadczenia i zrcznoci w swym zawodzie, poszerza
swj widnokrg i wiedz, obserwuje z bliska wybitnych
przywdcw politycznych z innych miejscowoci i innych
partii, sam stara si dorwna im umiejtnociami, czc
w sobie znajomo rodowiska robotniczego i wieo prze
kona socjalistycznych z tym wyszkoleniem zawodowym, bez
ktrego proletariat nie moe prowadzi uporczywej walki z
doskonale wyszkolonymi szeregami swych wrogw. Tak i
tylko tak wyaniaj si z masy robotniczej Beblowie i
Auerowie. Ale to, co w kraju politycznie wolnym dzieje si
w znacznym stopniu samo przez si, u nas powinny syste
matycznie przeprowadza nasze organizacje. Jako tako
utalentowany i rokujcy nadzieje agitator spord robot
nikw nie powinien pracowa w fabryce przez 11 godzin.
Powinnimy zatroszczy si o to, aby y na koszt partii,
aby umia w por przej na stop nielegaln, aby zmienia
teren swej dziaalnoci, bo inaczej nie nabdzie wielkiego
dowiadczenia, nie rozszerzy swego widnokrgu, nie zdoa
wytrwa przynajmniej kilku lat w walce z andarmami.
Im szersze i gbsze staje si ywioowe oywienie mas
robotniczych, tym wicej wyaniaj one nie tylko utalento
wanych agitatorw, lecz rwnie utalentowanych organiza
torw i propagandystw oraz praktykw w pozytywnym
sensie tego sowa (tak nielicznych wrd naszej inteligencji,
przewanie nieco po rosyjsku nieruchawej i ociaej).
Gdy bdziemy mieli oddziay specjalnie przygotowanych
robotnikw-rewolucjonistw, ktrzy przeszli dug szko
(przy tym, rzecz jasna, rewolucjonistw wszystkich ro
dzajw broni) wwczas z tymi oddziaami nie poradzi
sobie adna policja polityczna na wiecie, bo te oddziay
ludzi bezgranicznie oddanych rewolucji bd si cieszyy
rwnie bezgranicznym zaufaniem najszerszych mas robot
niczych. I jest to bezporednio nasz win, e zbyt mao
popychamy robotnikw na t wspln dla nich i inte
ligentw drog zawodowo-rewolucyjnego wyszkolenia, zbyt
czsto cigniemy ich wstecz naszym gupim gadaniem o
tym, co jest dostpne masom robotniczym, robotnikom-
redniakom itp.
123
CO ROBI?
Pod tym, jak i pod innymi wzgldami znikomy rozmach
pracy organizacyjnej ma niewtpliwy i nierozerwalny (chocia
nie uwiadamia sobie tego olbrzymia wikszo ekonomistw
i pocztkujcych praktykw) zwizek z zawaniem naszej
teorii i naszych zada politycznych. Korzenie si przed
ywioowoci wzbudza jaki lk przed odejciem choby
na krok od tego, co jest dostpne masom, lk przed wznie
sieniem si zbyt wysoko ponad zwyczajne obsugiwanie
biecych i najbardziej bezporednich potrzeb mas. Nie
lkajcie si, panowie! Pamitajcie, e pod wzgldem orga
nizacyjnym znajdujemy si tak nisko, e bezsensem jest
wrcz sama myl o tym, abymy mogli wznie si zbyt
wysoko!
e) ORGANIZACJA SPISKOWA A DEMOKRATYZM
Tymczasem jest wrrd nas bardzo wielu ludzi tak
dalece wraliwych na gos ycia, e najbardziej lkaj
si wanie tego, oskarajc tych, ktrzy podzielaj przed
stawiane tu pogldy, o narodowolstwo, o niezrozumienie
demokratyzmu itp. Wypada zatrzyma si na tych oskar
eniach, podchwyconych oczywicie i przez Raboczeje
Dieo.
Piszcemu te sowa bardzo dobrze wiadomo, e ju
Raboczaja Gazieta bya oskarona przez ekonomistw
petersburskich o narodowolstwo (co jest zrozumiae, jeli
porwna j z pismem Raboczaja Mysi). Nie zdziwio te
nas ani troch, gdy wkrtce po powstaniu Iskry pewien
towarzysz zawiadomi nas, e socjaldemokraci miasta X
nazywaj Iskr organem narodowolskim. Oskarenie to
oczywicie tylko nam pochlebiao, ktry bowiem przyzwoi
ty socjaldemokrata nie by oskarany przez ekonomistw
0 narodowolstwo?
Oskarenia te wynikaj z nieporozumie dwojakiego
rodzaju. Po pierwsze, znajomo historii ruchu rewolucyjne
go jest u nas tak kiepska, e narodowolstwem nazywa si
wszelk ide bojowej scentralizowanej organizacji, wypowia
dajcej zdecydowan walk caratowi. Ale t wspania
organizacj, ktr mieli rewolucjonici lat siedemdziesi
tych i ktra nam wszystkim powinna byaby suy za wzr,
stworzyli wcale nie narodowolcy, lecz czonkowie Ziemi
1 Wolnoci, ktra rozpada si na Czarny Podzia i Wol
124
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
Ludu71. Tak wic dopatrywa si w bojowej organizacji
rewolucyjnej czego specyficznie narodowolskiego jest bzdur
zarwno z punktu widzenia historii, jak i logiki, albowiem
wszelki kierunek rewolucyjny, jeli tylko rzeczywicie myli
0 powanej walce, nie moe si obej bez takiej organizacji.
Nie na tym polega bd narodowolcw, e postarali si
przycign do swej organizacji wszystkich niezadowolonych
1 skierowa j do zdecydowanej walki z samowadztwem.
Przeciwnie, na tym polega ich wielka historyczna zasuga.
Bd ich natomiast polega na tym, e opierali si na teorii,
ktra w gruncie rzeczy nie bya wcale teori rewolucyjn,
i e nie umieli czy nie mogli powiza nierozerwalnie swego
ruchu z walk klasow w onie rozwijajcego si spoe
czestwa kapitalistycznego. Tote jedynie wskutek ra
cego braku zrozumienia marksizmu (bd rozumienia
w duchu struwizmu) mg narodzi si pogld, e powsta
nie masowego, ywioowego ruchu robotniczego uwalnia nas
od obowizku stworzenia organizacji rewolucjonistw rw
nie dobrej jak ta, ktr mieli czonkowie Ziemi i Wolnoci,
stworzenia jeszcze nieporwnanie lepszej. Przeciwnie, ten
ruch wanie nakada na nas w obowizek, ywioowa
bowiem walka proletariatu nie stanie si dopty jego
prawdziw walk klasow, dopki walk t nie bdzie
kierowaa silna organizacja rewolucjonistw.
Po wtre, wielu a w ich liczbie prawdopodobnie i
B. Kriczewski (Raboczeje Dieo nr 10, s. 18) bdnie
pojmuje polemik z pogldem spiskowym na walk poli
tyczn, polemik, ktr zawsze toczyli socjaldemokraci.
Wystpowalimy i zawsze oczywicie bdziemy wystpowali
przeciwko zawaniu walki politycznej do spisku*, lecz
to rzecz jasna nie oznaczao bynajmniej negowania
koniecznoci silnej organizacji rewolucyjnej. Tak np. w
broszurze wymienionej w przypisie, obok polemiki przeciw
sprowadzeniu walki politycznej do spisku, zostaa naszki
cowana (jako idea socjaldemokratyczny) organizacja tak
silna, aby moga uciec si w celu zadania absolutyzmowi
ostatecznego ciosu zarwno do powstania, jak i do kadej
innej metody ataku**. Z uwagi na sw form taka silna
* Por. Zadania socjaldemokratw rosyjskich, s. 21, polemika z
P- . awrowem (Dziea wszystkie, t. 2. Warszawa 1984, s. 431432.
Red.).
* Zadania socjaldemokratw rosyjskich (patrz tame, s. 433.
Red.), przy okazji, oto Jeszcze Jedna ilustracja wiadczca, e Raboczeje
125
CO ROBI?
organizacja rewolucyjna w kraju rzdzonym samowadnie
moe by rwnie nazwana spiskow, albowiem francuskie
sowo konspiracja jest rwnoznaczne z rosyjskim sowem
zagowor*, konspiracyjno za jest w maksymalnym
stopniu konieczna takiej organizacji. Konspiracyjno jest
tak dalece koniecznym warunkiem istnienia takiej organi
zacji, e wszystkie pozostae warunki (liczba czonkw, ich
dobr, funkcje itp.) powinny by do niego dostosowane.
Dlatego te byoby najwysz naiwnoci lka si oskare
o to, e my, socjaldemokraci, chcemy stworzy organizacj
spiskow. Oskarenia te powinny tak samo pochlebia
kademu wrogowi ekonomizmu, jak oskarenia o narodo-
wolstwo.
Zaoponuj nam: taka potna i cile tajna organizacja,
koncentrujca w swych rkach wszystkie nici dziaalnoci
konspiracyjnej, organizacja z koniecznoci centralistyczna,
moe zbyt atwo rzuci si do przedwczesnego ataku, moe
nierozwanie doprowadzi do radykalizacji ruchu wcze
niej, ni okae si to potrzebne i niezbdne uwzgldniajc
wzrost politycznego niezadowolenia, si fermentu i rozgo
ryczenia wrd klasy robotniczej itp. Odpowiemy na to:
mwic abstrakcyjnie, nie sposb oczywicie przeczy, e
organizacja bojowa moe poprowadzi do nierozwanej
walki, ktra moe zakoczy si klsk bynajmniej nie
konieczn w innych warunkach. Ale nie wrolno ogranicza
si w takiej sprawie do abstrakcyjnych rozwaa, kada
bitwa bowiem zawiera w sobie abstrakcyjn moliwo
klski i nie ma innego sposobu zmniejszenia tej moliwoci
ni zorganizowane przygotowanie bitwy. Jeli za postawimy
spraw na konkretnym gruncie wspczesnych warunkw
rosyjskich, to musimy doj do wniosku pozytywnego, e
silna organizacja rewolucyjna jest bezwzgldnie konieczna
wanie dlatego, by nada ruchowi trwao i ustrzec go
przed moliwoci nierozwanych atakw. Wanie teraz,
wobec braku takiej organizacji i wobec szybkiego ywioo
Dieo albo nie rozumie tego, co mwi, albo zmienia pogldy zalenie
od tego, skd wiatr wieje. W nrze 1 czasopisma Raboczeje Dieto
wydrukowano kursyw: istota tego, co wyluszcza broszura, zbiega sif
cakowicie z programem redakcyjnym czasopisma eRaboczeje Dieto
(s. 142). Czy naprawd? Czy z broszur Zadania zbiega si pogld,
e ruchowi masowemu nie mona stawia za pierwsze zadanie obalenia
samowadztwa? czy zbiega si teoria walki ekonomicznej z przedsibiorca
mi i rzdem? czy zbiega si teoria stadiw? Pozostawiamy czytelnikowi
sd o tym, czy mona mwi o staoci zasad organu tak oryginalnie poj
mujcego zbieno.
* Zagowor (ros.) spisek. Red.
126
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
wego narastania ruchu rewolucyjnego, daj si ju zauway
dwie kracowoci (ktre, co im zreszt przystoi, stykaj
si): bd cakowicie bezpodstawny ekonomizm i propa
gowanie umiarkowania, bd rwnie bezpodstawny terror
ekscytatywny dcy do tego, aby w ruchu rozwijajcym
si i krzepncym, ale znajdujcym si jeszcze bliej pocztku
ni koca, wywoa sztucznie symptomy jego koca (W. Za-
sulicz w Zarii nr 23, s. 353). A przykad czasopisma
Raboczeje Dieo wiadczy, e ju s socjaldemokraci
ustpujcy przed obu kracowociami. W takim zjawisku
nie ma nic dziwnego, pomijajc inne przyczyny, rwnie
dlatego, e walka ekonomiczna z przedsibiorcami i rz
dem nigdy nie zadowoli rewolucjonisty, a kracowoci
bd zawsze daway o sobie zna to tu, to tam. Tylko scentra
lizowana bojowa organizacja, konsekwentnie prowadzca
polityk socjaldemokratyczn i zaspokajajca, e tak powie
my, wszystkie rewolucyjne instynkty i denia, potrafi
ustrzec ruch przed nierozwanym atakiem i przygotowa
atak rokujcy powodzenie.
Bd nam jeszcze zarzucali, e wyoony tu pogld
na organizacj jest sprzeczny z zasad demokratyczn.
O ile poprzednie oskarenie jest pochodzenia specyficznie
rosyjskiego, o tyle to oskarenie ma charakter specyficznie
zagraniczny. I jedynie organizacja zagraniczna (Zwizek
Socjaldemokratw Rosyjskich) moga da swej redakcji
obok innych zalece nastpujce:
Zasada organizacyjna. Winteresie pomylnego rozwoju i zjedno
czenia socjaldemokracji naley podkrela, rozwija, walczy o szerok
zasad demokratyczn jej organizacji partyjnej, co jest szczeglnie
konieczne wobec ujawniajcych si w szeregach naszej partii tendencji
antydemokratycznych (Dwa zjazdy, s. 18).
Jak mianowicie walczy Raboczeje Dieo z antydemo
kratycznymi tendencjami Iskry, zobaczymy w rozdziale
nastpnym. Teraz za przyjrzyjmy si bliej owej zasadzie
wysuwanej przez ekonomistw. Kady zapewne si zgodzi,
e w szerokiej zasadzie demokratycznej zawarte s dwa
nastpujce warunki konieczne: po pierwsze, cakowita
jawno i, po drugie, obieralno wszystkich funkcji. Bez
jawnoci mieszn byoby rzecz mwi o demokratyzmie,
a przy tym bez takiej jawnoci, ktra nie ogranicza si do
czonkw organizacji. Demokratyczn nazwiemy organizacj
127
CO ROBI?
niemieckiej partii socjalistycznej, bo tam wszystko odbywa
si jawnie, a do posiedze zjazdu partyjnego; nikt jednak
nie nazwie demokratyczn takiej organizacji, ktra dla
wszystkich nieczonkw jest okryta zason tajemnicy.
Rodzi si pytanie: jaki sens ma wysunicie szerokiej zasady
demokratycznej, jeli podstawowy warunek tej zasady jest
dla tajnej organizacji niewykonalny? Szeroka zasada jest
po prostu dwicznym, ale pustym frazesem. Nie do na
tym. Frazes ten wiadczy o zupenym braku rozumienia
palcych zada chwili od strony organizacyjnej. Wszyscy
wiedz, jak wielki jest u nas brak konspiracji wrd szero
kiej masy rewolucjonistw. Widzielimy, jak gorzko u-
skara si na to Bw, domagajcy si zupenie susznie
cisego doboru czonkw (Raboczeje Dieo nr 6, s. 42).
I oto zjawiaj si ludzie, chepicy si swym wyczuciem
ycia, ktrzy w takiej sytuacji podkrelaj nie konieczno
najsurowszej konspiracji i najsurowszego (a zatem cilej
szego) doboru czonkw, lecz szerok zasad demokra
tyczn! To si nazywa trafi kul w pot.
Nie lepiej jest te z drugim wyrnikiem demokratyzmu
z obieralnoci. W krajach wolnoci politycznej warunek
ten jest sam przez si zrozumiay. Za czonka partii uwaany
jest kady, kto uznaje zasady programu partyjnego i po
piera parti w miar swych sigosi pierwszy paragraf
statutu niemieckiej partii socjaldemokratycznej. A poniewa
caa arena polityczna jest odsonita dla wszystkich, jak
scena teatralna dla widzw, wic to uznawanie czy nieuzna
wanie, popieranie czy przeciwdziaanie jest wiadome wszem
wobec i kademu z osobna zarwno z gazet, jak i ze zgro
madze ludowych. Wszyscy wiedz, e taki a taki dziaacz
polityczny zacz od tego a tego, przeby tak a tak ewo
lucj, tak a tak wykaza si w trudnej chwili, odznacza
si w ogle takimi a takimi zaletami i dlatego naturalnie
wszyscy czonkowie partii mog ze znajomoci rzeczy
wybiera albo nie wybiera takiego dziaacza na okrelone
stanowisko partyjne. Powszechna (w dosownym sensie)
kontrola kadego kroku czowieka partii na arenie jego
dziaalnoci politycznej stwarza mechanizm dziaajcy auto
matycznie, zapewniajcy to, co w biologii jest nazywane
przeyciem najlepiej przystosowanych. Dobr naturalny
przez cakowit jawno, obieralno i powszechn kontrol
doprowadza do tego, e kady dziaacz ostatecznie znajduje
128
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
si na swoim miejscu, bierze si do pracy najbardziej
odpowiadajcej jego siom i zdolnociom, na sobie samym
dowiadcza skutkw wasnych bdw i wobec wszystkich
dowodzi swej umiejtnoci uwiadamiania sobie bdw
i ich unikania.
Sprbujcie oprawi ten obraz w ramy naszego samowadz-
twa! Czy jest u nas do pomylenia, aby wszyscy, ktrzy
uznaj zasady programu partyjnego i popieraj parti w
miar swych si, kontrolowali kady krok rewolucjonisty-
konspiratora? Aby wszyscy oni wybierali spord tych
ostatnich tego lub owego, gdy rewolucjonista dla dobra
sprawy jest obowizany ukrywa wobec dziewiciu dziesi
tych tych wszystkich, kim jest? Zastanwcie si cho
troch nad rzeczywistym znaczeniem tych gromkich sw,
z ktrymi wystpuje Raboczeje Dieo, a zobaczycie, e
szeroki demokratyzm organizacji partyjnej w mrokach
samowadztwa, w warunkach panujcego wyapywania ludzi
przez andarmw, jest tylko bezuyteczn i szkodliw zabawk.
Jest to bezuyteczna zabawka, bo w praktyce nigdy adna
organizacja rewolucyjna nie stosowaa i nie moe stosowa
szerokiego demokratyzmu, nawet przy najlepszych chciach.
Jest to szkodliwa zabawka, bo prby stosowania w praktyce
szerokiej zasady demokratycznej uatwiaj jedynie policji
urzdzanie wielkich wsyp i uwieczniaj panujce chaupnic
two, odcigaj myl praktykw od powanego, pilnego
zadania, jakim jest wyrabianie si na zawodowych rewo
lucjonistw, ku ukadaniu drobiazgowych papierowych
ordynacji wyborczych. Jedynie za granic, gdzie nieraz
zbieraj si ludzie nie majcy moliwoci znalezienia
sobie prawdziwej, ywej roboty, moga gdzieniegdzie,
zwaszcza w rnych drobnych grupach, rozwin si ta
zabawa w demokratyzm.
Aby dowie czytelnikowi caej nieprzyzwoitoci ulu
bionej metody czasopisma Raboczeje Dieo, polegajcej
na wysuwaniu tak przyzwoitej zasady, jak demokratyzm
w robocie rewolucyjnej, powoamy si znw jednak na
wiadka. wiadek ten J. Sieriebriakow, redaktor londy
skiego czasopisma Nakanunie ywi wielk sabo do
czasopisma Raboczeje Dieo i wielk nienawi do Plecha
nowa i plechanowowcw; w artykuach w zwizku z roz
amem w zagranicznym Zwizku Socjaldemokratw Rosyj
skich czasopismo Nakanunie zdecydowanie stano po
129
CO ROBI?
stronie czasopisma Raboczeje Dieo i obrzucio Plechanowa
stekiem wyzwisk 72. Tym cenniejszy jest dla nas ten wiadek
w danej sprawie. W nrze 7 Nakanunie (lipiec 1899 r.),
w artykule: W zwizku z odezw Grupy Samowyzwolenia
Robotnikw, J. Sieriebriakow wskazywa na nieprzy-
zwoito podnoszenia kwestii samouudy, przewodnictwa,
tak zwanego areopagu w powanym ruchu rewolucyjnym
i midzy innymi pisa:
Myszkin, Rogaczew, elabow, Michajow, Pierowska, Figner
i inni nigdy nie uwaali si za przywdcw i nikt ich nie wybiera
ani nie mianowa, cho w rzeczywistoci byli nimi, albowiem zarwno
w okresie propagandy, jak i w okresie walki z rzdem brali na siebie
najwikszy ciar pracy, szli na najbardziej niebezpieczne posterunki,
a ich dziaalno bya najbardziej owocna. I przewodnictwo nie byo
wynikiem ich pragnie, lecz zaufania ze strony otaczajcych ich
towarzyszy do ich mdroci, energii i ofiarnoci. Ba si za jakiego
areopagu (a jeli nie, to po co o nim pisa), ktry mgby samowadnie
kierowa ruchem, jest ju zbytni naiwnoci. Kt to bdzie go su
cha?
Pytamy czytelnika: czym rni si areopag od ten
dencji antydemokratycznych? I czy nie jest oczywiste,
e przyzwoita zasada organizacyjna czasopisma Rabo
czeje Dieo jest rwnie naiwna co nieprzyzwoita naiwna,
bo areopagu czy ludzi o tendencjach antydemokratycznych
nikt po prostu nie hdzie sucha, skoro zabraknie zaufania
ze strony otaczajcych ich towarzyszy do ich mdroci,
energii i ofiarnoci. Nieprzyzwoita jako demagogiczny
wybryk, spekulujcy na prnoci jednych, na nieznajomoci
rzeczywistego stanu naszego ruchu wrd innych, na nie-
przygotowaniu i nieznajomoci historii ruchu rewolucyjnego
wrd jeszcze innych. Jedyn powan zasad organizacyjn
dla dziaaczy naszego ruchu powinna by: najsurowsza
konspiracja, najsurowszy dobr czonkw, przygotowywanie
rewolucjonistw zawodowych. Skoro te warunki zostan
spenione, to zagwarantowane bdzie co, co jest waniejsze
ni demokratyzm, mianowicie: pene zaufanie wrd
rewolucjonistw jako towarzyszy wsplnej sprawy. A to jest
dla nas bezwarunkowo konieczne, albowiem nie moe by
nawet mowy u nas w Rosji o zamianie tego zaufania na
powszechn kontrol demokratyczn. I byoby wielkim
bdem mniema, e niemoliwo rzeczywicie demokra
tycznej kontroli uwalnia czonkw organizacji rewolucyjnej
od kontroli: nie maj oni czasu, by myle o zabawie w de-
130
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
mokratyzm (demokratyzm w ramach cisego trzonu towa
rzyszy, cieszcych si penym zaufaniem wzajemnym), ale
sw odpowiedzialno pojmuj bardzo gboko, wiedzc przy
tym z dowiadczenia, e w celu pozbycia si niegodnego
czonka organizacja prawdziwych rewolucjonistw nie cof
nie si przed adnymi rodkami. A jest te u nas do usta
lona, majca za sob ca histori, opinia publiczna rosyj
skiego (i midzynarodowego) rodowiska rewolucyjnego,
ktra z bezlitosn surowoci karze wszelkie odstpstwo od
obowizkw towarzysza wsplnej sprawy (a przecie demo
kratyzm prawdziwy, nie za demokratyzm dla zabawy,
zawiera si, jak cz w caoci, w owym pojciu towarzyszy
wsplnej sprawy!). Wecie to wszystko pod uwag, a zro
zumiecie, jak stchlizn zagranicznej zabawy w generalicj
pachn owe rozmowy i rezolucje o tendencjach antydemo
kratycznych!
Naley jeszcze zaznaczy, e inne rdo takich rozmw,
tj. naiwno, znajduje poywk w mglistoci wyobrae
na temat tego, czym jest demokracja. W ksice maonkw
Webb o angielskich trade-unionach jest ciekawy rozdzia:
Prymitywna demokracja. Autorzy opowiadaj tam, e
robotnicy angielscy w pierwszym okresie istnienia swych
zwizkw uwaali za nieodzowny warunek demokracji, aby
wszyscy robili wszystko, co wchodzio w zakres zarzdzania
zwizkami: nie tylko wszystkie sprawy rozstrzygano przez
gosowanie wszystkich czonkw, lecz nawet stanowiska
obejmowali wszyscy czonkowie po kolei. Trzeba byo du
giego dowiadczenia historycznego, aby robotnicy zrozumieli
niedorzeczno takiego wyobraenia demokracji i niezbd
no instytucji przedstawicielskich z jednej strony oraz
zawodowych funkcjonariuszy z drugiej. Trzeba byo kilku
wypadkw klapy finansowej kas zwizkowych, aby robot
nicy zrozumieli, e kwestia proporcjonalnoci wnoszonych
skadek do otrzymywanych zasikw nie moe by rozstrzy
gana tylko przez samo demokratyczne gosowanie, lecz
wymaga rwnie gosu specjalisty od ubezpiecze. Wecie
nastpnie ksik Kautskiego o parlamentaryzmie i ustawo
dawstwie ludowym a zobaczycie, e wnioski teoretyka-
marksisty s zbiene z naukami wypywajcymi z wielolet
niej praktyki ywioowo czcych si robotnikw. Kaut
sky zdecydowanie wystpuje przeciwko prymitywnemu poj
mowaniu demokracji przez Rittinghausena, wymiewa ludzi,
10 0205
131
CO ROBI?
ktrzy w jej imi gotowi s domaga si, aby gazety ludowe
byy redagowane bezporednio przez lud, dowodzi, e do
kierowania socjaldemokratyczn walk klasow proletariatu
konieczni s zawodowi dziennikarze, parlamentarzyci itd.,
atakuje socjalizm anarchistw i literatw, wychwalajcych
w pogoni za efektami bezporednie ustawodawstwo ludowe
i nie rozumiejcych nader warunkowej moliwoci stosowa
nia go w spoeczestwie wspczesnym.
Kto dziaa praktycznie w naszym ruchu, ten wie, jak
szeroko rozpowszechniony jest wrd mas uczcej si mo
dziey i robotnikw prymitywny pogld na demokracj.
Nic dziwnego, e pogld ten przenika i do statutw, i do
literatury. Ekonomici bernsteinowskiego odcienia pisali
w swym statucie: 10. Wszystkie sprawy dotyczce intere
sw caej organizacji zwizkowej rozstrzygane s wikszoci
gosw wszystkich jej czonkw. Ekonomici odcienia
terrorystycznego wtruj im: jest rzecz konieczn, aby
uchway komitetu przechodziy przez wszystkie kka i do
piero wtedy staway si rzeczywistymi uchwaami (Swobo
da nr 1, s. 67). Zauwacie, e to danie szerokiego sto
sowania referendum jest wysuwane dodatkowo obok dania
zbudowania caej organizacji na zasadzie obieralnoci! Da
lecy jestemy oczywicie od potpiania za to praktykw,
ktrzy mieli zbyt mao moliwoci zaznajomienia si z teo
ri i praktyk prawdziwie demokratycznych organizacji.
Ale kiedy Raboczeje Dieo, ktre pretenduje do roli
kierowniczej, ogranicza si w takich warunkach do rezolucji
o szerokiej zasadzie demokratycznej, to czy nie jest to
zwyk pogoni za efektem?
f) PRACA TERENOWA A OGLNOROSYJSKA
Podczas gdy zarzuty wobec przedstawionego tu planu
organizacji z punktu widzenia jej niedemokratyzmu i cha
rakteru spiskowego s cakowicie bezpodstawne, pozostaje
jeszcze zagadnienie bardzo czsto wysuwane i wymagajce
szczegowego rozpatrzenia. Jest nim zagadnienie wzajemne
go stosunku midzy prac terenow a oglnorosyjsk. Daje
si wyraz obawie, czy utworzenie organizacji centralistycz
nej nie spowoduje przesunicia si rodka cikoci z pierw
szej na drug? czy nie zaszkodzi to ruchowi, osabiajc
trwao naszych wizi z mas robotnicz i w ogle stao
132
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
agitacji terenowej? Odpowiemy na to, e nasz ruch w ostat
nich latach cierpi wanie wskutek tego, e dziaacze w te
renie s zbyt pochonici prac lokaln; e dlatego pewne
przesunicie punktu cikoci na robot oglnorosyjsk jest
bezwzgldnie konieczne; e takie przesunicie nie osabi,
lecz wzmocni zarwno trwao naszych wizi z masami,
jak te stao naszej agitacji w terenie. Wemy spraw
organu centralnego i organw lokalnych i popromy czytel
nika, aby nie zapomina, e sprawa gazet jest dla nas jedynie
przykadem ilustrujcym nieporwnanie szersz i bardziej
wielostronn prac rewolucyjn w ogle.
W pierwszym okresie ruchu masowego (lata 18961898)
dziaacze w terenie podejmuj prb zaoenia oglnorosyj-
skiego organu Raboczaja Gazieta; w okresie nastpnym
(lata 18981900) ruch dokonuje ogromnego kroku na
przd, ale uwag przywdcw cakowicie pochaniaj organy
lokalne. Jeeli policzy te wszystkie organy lokalne, to
okae si*, e wypada z grubsza po jednym numerze gazety
na miesic. Czy nie jest to pogldowa ilustracja naszego
chaupnictwa? Czy nie wiadczy to w sposb oczywisty, e
nasza organizacja rewolucyjna nie nada za ywioowym
oywieniem ruchu? Gdyby ta sama liczba numerw gazet
zostaa wydana nie przez rozdrobnione grupy lokalne, lecz
przez jednolit organizacj nie tylko zaoszczdzilibymy
mnstwo si, lecz rwnie zapewnilibymy bez porwnania
wiksz trwao i cigo naszej pracy. Ten prosty wzgld
zbyt czsto pomijaj i ci praktycy, ktrzy czynnie pracuj
wycznie niemal nad organami lokalnymi (niestety, w ogrom
nej wikszoci wypadkw rwnie obecnie tak si dzieje),
i ci publicyci, ktrzy w tej sprawie wykazuj zadziwiajc
donkiszoteri. Praktyk zadowala si zazwyczaj t racj, e
dziaaczom w terenie trudno** jest zaj si organizowa
niem gazety oglnorosyjskiej i e lepiej mie gazety lokalne
ni adne. Ta ostatnia opinia jest oczywicie zupenie
suszna, tote w nie mniejszym stopniu ni ktokolwiek z
praktykw uznajemy, e gazety lokalne w ogle maj ogromne
znaczenie i przynosz ogromny poytek. Ale przecie nie
* Patrz Sprawozdanie na kongres paryski1* s. 14. Od tamtego czasu
[1897 rok] do wiosny 1900 roku wydano w rnych miejscowociach 30 nu
merw ronych gazet [.. .] Przecitnie ukazywa si wicej ni jeden numer
na miesic.
** Trudno ta jest tylko pozorna. W istocie nie ma takiego kika
terenowego, ktre by nie mogo aktywnie wczy si do takiej czy innej
funkcji oglnorosyjskiej sprawy. Kto nie chce, powiada, e nie moe.
10*
133
CO ROBI?
0 to chodzi, lecz o to, czy nie mona uwolni si od rozdrob
nienia i chaupnictwa, ktre w tak oczywisty sposb odzwier
ciedliy si w wydaniu 30 numerw gazet lokalnych w caej
Rosji w cigu dwch i p lat. Nie ograniczajcie si wic
do bezspornego, lecz zbyt oglnikowego twierdzenia o poy
tecznoci gazet lokalnych w ogle, lecz miejcie take odwa
g uzna otwarcie ich strony ujemne, ujawnione przez
dowiadczenia dwch i p lat. Dowiadczenia te dowodz,
e gazety lokalne w naszych warunkach s w wikszoci
wypadkw chwiejne pod wzgldem zasad, politycznie bez
znaczenia, pod wzgldem wydatkowania si rewolucyjnych
nadmiernie drogie, pod wzgldem technicznym zupenie
niezadowalajce (mam na uwadze oczywicie nie technik
druku, lecz czsto i regularno ich wydawania). I wszyst
kie wymienione braki nie s przypadkiem, lecz nieuniknio
nym rezultatem tego rozdrobnienia, ktre, z jednej strony,
tumaczy przewag w rozpatrywanym okresie gazet lokal
nych, z drugiej za utrzymuje si wskutek owej przewagi.
Dla odrbnej organizacji lokalnej to wprost ponad siy
zapewni stao zasad swojej gazecie i postawi j na
poziomie organu politycznego, ponad siy zebra i wykorzy
sta materia wystarczajcy do nawietlenia caego naszego
ycia politycznego. Ten za argument, ktrym zazwyczaj
broni si koniecznoci istnienia licznych gazet lokalnych
w krajach wolnych tanio ich druku przez robotnikw
miejscowych oraz peniejsze i szybsze informowanie ludnoci
miejscowej ten argument obraca si u nas, jak dowodzi
dowiadczenie, przeciw gazetom lokalnym. Staj si one
nadmiernie drogie, w sensie wydatkowania si rewolucyj
nych, i wychodz nadzwyczaj rzadko z tej prostej przyczyny,
e do wydawania nielegalnej gazety, choby nawet najmniej
szej, jest konieczny ogromny aparat konspiracyjny, wyma
gajcy wielkiego przemysu fabrycznego, w warsztacie
chaupniczym bowiem niemoliwe jest wrcz przygotowanie
takiego aparatu. Prymitywizm za aparatu konspiracyjnego
prowadzi najczciej do tego (kady praktyk zna mnstwo
takich przykadw), e policja korzysta z ukazania si
1rozpowszechnienia jednegodwch numerw do urzdzenia
masowej wsypy, ktra tak wszystko wymiata do cna, e
trzeba znw zaczyna od pocztku. Dobry aparat konspira
cyjny wymaga dobrego przygotowania zawodowego rewo
lucjonistw i jak najkonsekwentniej stosowanego podziau
134
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
pracy, oba za te wymogi cakowicie przerastaj siy odrb
nej organizacji w terenie, choby bya w danym momencie
jak najsilniejsza. Nie mwic ju o oglnych interesach
caego naszego ruchu (zgodne z zasadami socjalistyczne
i polityczne wychowanie robotnikw), ale nawet lokalnym
interesom samego terenu lepiej su organy nielokalne: to
tylko na pierwszy rzut oka wydaje si paradoksem, w prak
tyce za wspomniane przez nas dowiadczenia dwch i p
lat dowodz tego niezbicie. Kady zgodzi si, e gdyby
wszystkie te siy lokalne, ktre wyday 30 numerw gazet,
pracoway nad jedn gazet, to mogaby ona z atwoci
wyda 60, jeli nie 100 numerw, a zatem w sposb bardziej
peny odzwierciedli wszystkie cechy specyficzne ruchu
o charakterze czysto lokalnym. Niewtpliwie taki stopie
zorganizowania nie jest atwy, trzeba jednak, abymy
uwiadomili sobie jego konieczno, aby kade kko lokalne
mylao o nim i czynnie nad nim pracowao, nie czekajc
na bodziec z zewntrz, nie dajc si zwie owej dostp
noci, owej bliskoci organu lokalnego, ktra jak wiad
cz dane z naszych dowiadcze rewolucyjnych jest
w znacznej mierze zudna.
I z przysug oddaj robocie praktycznej ci publicyci,
ktrzy mniemajc, i s szczeglnie bliscy praktykom, nie
dostrzegaj owej zudnoci i ca spraw zbywaj zdumiewa
jco tanim i zdumiewajco jaowym rozumowaniem: po
trzebne s gazety lokalne, potrzebne s gazety rejonowe,
potrzebne s gazety oglnorosyjskie. Oczywicie, mwic
oglnie, wszystkie s potrzebne, lecz trzeba wszak myle
rwnie o warunkach rodowiska i chwili, skoro zabieramy
si do konkretnej sprawy organizacyjnej. Czy nie jest to
w istocie donkiszoteri, kiedy Swoboda (nr 1, s. 68)
specjalnie zatrzymujc si na zagadnieniu gazety" mwi:
Wydaje si nam, e kade cokolwiek znaczniejsze miejsce
skupienia robotnikw powinno mie swoj wasn gazet
robotnicz. Nie przywoon skdkolwiek, lecz wanie swoj
wasn. Jeeli ten publicysta nie chce myle o znaczeniu
swych sw, to przynajmniej ty, czytelniku, pomyl za
niego: ile jest w Rosji dziesitkw, jeli nie setek, cokol
wiek znaczniejszych miejsc skupienia robotnikw i jakime
by to byo uwiecznieniem naszego chaupnictwa, gdyby rze
czywicie kada organizacja lokalna zabraa si do wyda
wania wasnej gazety! Jake owo rozdrobnienie uatwioby
135
CO ROBI?
naszym andarmom spraw wyawiania a przy tym bez
cokolwiek znaczniejszego trudu dziaaczy w terenie ju
w zaraniu ich dziaalnoci, nie pozwalajc im sta si
prawdziwymi rewolucjonistami! W gazecie oglnorosyj-
skiej kontynuuje autor nieciekawe byyby opisy ma
chinacji fabrykanckich i drobiazgw ycia fabrycznego
w rnych obcych miastach, natomiast mieszkacowi Ora
bynajmniej nie znudzi si czytanie o wasnych sprawach
orowskich. Za kadym razem wie on, kogo zjechali, kogo
zrugali, i dusza skacze mu z radoci (s. 69). Tak, tak,
dusza mieszkaca Ora skacze z radoci, ale nazbyt ju
skacze rwnie myl naszego publicysty. Czy taka obrona
drobiazgowo! jest taktycznie suszna? oto problem, nad
ktrym powinien by si zastanowi. W nie mniejszym stop
niu ni ktokolwiek inny uznajemy konieczno i wag
demaskowania porzdkw fabrycznych, ale trzeba przecie
pamita, e doszlimy do tego, i mieszkacw Petersburga
nudzi ju czytanie petersburskich korespondencji peters
burskiej gazety Raboczaja Mysi. Do demaskowania porzd
kw fabrycznych w terenie zawsze mielimy i zawsze powin
nimy mie ulotki, wydawnictwo za typu gazety powinnimy
podnosi, nie za obnia do poziomu ulotki fabrycznej.
W gazecie musimy demaskowa nie tyle drobiazgi, co
wielkie, typowe braki w yciu fabrycznym, demaskowa
w oparciu o przykady szczeglnie plastyczne i dlatego mo
gce zainteresowa wszystkich robotnikw i wszystkich przy
wdcw ruchu, mogce rzeczywicie wzbogaci ich wiedz,
rozszerzy ich widnokrg, zapocztkowa przebudzenie
si nowego rejonu, nowej warstwy zawodowej robotnikw.
Nastpnie, w gazecie lokalnej wszelkie machinacje
zwierzchnoci fabrycznej czy innych wadz mona natych
miast wychwytywa na gorco. A zanim taka wiadomo
dotrze do gazety oglnej, dalekiej w terenie ju wrcz
zapomniano o caym wydarzeniu: Kiedy to byo? kto
by tam pamita!)) (tame). Ot wanie: kto by tam pami
ta! 30 numerw wydanych w cigu dwch i p lat przypada,
jak dowiadujemy si z tego samego rda, na 6 miast.
Daje to przecitnie na jedno miasto po jednym numerze
gazety na pl roku! I nawet gdyby nasz lekkomylny publi
cysta potroi w swym przypuszczeniu wydajno pracy tere
nowej (co byoby absolutnie niesuszne w stosunku do
przecitnego miasta, gdy przy chaupnictwie niemoliwe
136
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
jest powane zwikszenie wydajnoci) to jednak otrzyma
my zaledwie jeden numer na dwa miesice, czyli co zgoa
niepodobnego do wychwytywania na gorco. A tymczasem
wystarczy, eby dziesi organizacji lokalnych poczyo
si i wyznaczyo swych delegatw do aktywnych funkcji
zwizanych ze zorganizowaniem wsplnej gazety a ww
czas okae si moliwe wychwytywanie w caej Rosji nie
drobiazgw, lecz rzeczywicie wielkich i typowych ajdactw
co dwa tygodnie. Kady, kto zna sytuacj w naszych orga
nizacjach, nie bdzie mia co do tego wtpliwoci. O przya
paniu za wroga na gorcym uczynku, biorc powanie, nie
za tylko w sensie piknego zwrotu, gazeta nielegalna nie
ma co w ogle marzy: jest to dostpne tylko dla rozrzuca
nych ulotek, ostateczny termin bowiem takiego przyapania
nie przekracza na og jednegodwch dni (wecie na przy
kad zwyky krtkotrway strajk albo starcie fabryczne, albo
demonstracj itp.).
Robotnik yje nie tylko w fabryce, lecz i w miecie
pisze dalej nasz autor przechodzc od spraw szczegowych
do oglnych z tak cis konsekwencj, ktra przyniosaby
zaszczyt samemu Borysowi Kriczewskiemu. I wskazuje na
sprawy dum miejskich, szpitali miejskich, szk miejskich
dajc, aby gazeta robotnicza nie pomijaa milczeniem
spraw miejskich w ogle. danie to samo przez si jest
pikne, ilustruje jednak szczeglnie pogldowo t bezpodn
abstrakcyjno, do ktrej nazbyt czsto ograniczaj si
rozwaania na temat gazet lokalnych. Po pierwsze, gdyby
rzeczywicie w kadym cokolwiek znaczniejszym miejscu
skupienia robotnikw pojawiy si gazety z tak szczeg
owym dziaem miejskim, jak chce Swoboda, nieuchronnie
wyrodzioby si to w naszych warunkach rosyjskich w praw
dziwe pogrenie si w drobiazgach, doprowadzioby do
osabienia wiadomoci wagi oglnorosyjskiego nacisku rewo
lucyjnego na samowadny carat, wzmocnioby bardzo y
wotne i raczej przyczajone lub przytumione ni wyrwane
z korzeniami zalki tego kierunku, ktry wsawi si ju
sawetn sentencj o rewolucjonistach zbyt wiele rozpra
wiajcych o nie istniejcym parlamencie i zbyt mao o ist
niejcych dumach miejskich74. Mwimy: nieuchronnie,
podkrelajc w ten sposb, e Swoboda wiadomie nie chce
tego, lecz czego wrcz przeciwnego. Nie wystarcz jednak
same dobre chci.Aby owietlenie spraw miejskich usta
137
CO ROBI?
wi we waciwej perspektywie w stosunku do caej naszej
dziaalnoci, trzeba, aeby najpierw ta perspektywa zostaa
dokadnie wytyczona, niezbicie ustalona nie tylko na pod
stawie samych rozwaa, lecz take mnstwa przykadw,
eby staa si ju trwa tradycj. Do tego nam jeszcze
daleko i to wanie trzeba osign najpierw, zanim mona
bdzie myle i rozprawia o szerokiej prasie terenowej.
Po drugie, aby rzeczywicie dobrze i ciekawie pisa
0 sprawach miejskich, trzeba dobrze, i nie tylko z ksiek,
zna te sprawy. Socjaldemokratw za posiadajcych tak
wiedz prawie zupenie nie ma w caej Rosji. Aby pisa
w gazecie (nie za w broszurze popularnej) o sprawach
miejskich i pastwowych, trzeba dysponowa wieym,
wielostronnym materiaem, zebranym i opracowanym przez
czowieka, ktry si na tym zna. Aby za zbiera i opraco
wywa taki materia, nie wystarczy prymitywna demokracja
prymitywnego kka, w ktrym wszyscy robi wszystko
1 zabawiaj si w referendum. Konieczny jest w tym celu
sztab specjalistw pisarzy, specjalistw korespondentw,
armia reporterw socjaldemokratw majcych kontakty
wszdzie i w kadym miejscu, umiejcych dotrze do wszyst
kich i wszelkich tajemnic pastwowych (z ktrych tak si
puszy urzdnik rosyjski i ktre tak atwo rozgaduje), prze
dosta si wszdzie za kulisy, armia ludzi, ktrzy by
z urzdu musieli by wszdobylscy i wszechwiedzcy.
I my, partia walki z wszelkim uciskiem ekonomicznym,
politycznym, spoecznym, narodowym moemy i musimy
znale, zebra, nauczy, zmobilizowa i pchn do walki
tak armi ludzi wszechwiedzcych ale przecie trzeba
to dopiero zrobi! U nas za nie tylko nie zrobiono w ogrom
nej wikszoci miejscowoci ani kroku w tym kierunku, ale
prawie nigdzie nie ma nawet wiadomoci, e trzeba to zro
bi koniecznie. Poszukajcie tylko w naszej prasie socjal
demokratycznej ywych i interesujcych artykuw, kore
spondencji i demaskowania naszych spraw i sprawek dyplo
matycznych, wojskowych, kocielnych, miejskich, finanso
wych itd. itd.: nie znajdziecie prawie nic albo wrcz mao*.
* Oto dlaczego nawet przykad wyjtkowo dobrych organw lokalnych
cakowicie potwierdza nasz punkt widzenia. Na przykad Junyj Rabo-
czij 75 doskonaa gazeta, ktrej bynajmniej nie mona zarzuci braku
staoci zasad. Ale to, co chciaa ona da ruchowi w terenie, nie zostao
osignite wskutek rzadkiego ukazywania si i wielkich wsyp. To, co
stanowi w danym momencie spraw dla partii najbardziej piln pryn
cypialne ujmowanie podstawowych zagadnie ruchu i wszechstronna agita
138
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
Oto dlaczego zawsze okropnie mnie gniewa, kiedy przyjdzie
czowiek i naopowiada bardzo piknych i wspaniaych rzeczy
o koniecznoci istnienia w kadym cokolwiek znaczniejszym
miejscu skupienia robotnikw gazet demaskujcych ajdact
wo i fabryczne, i miejskie, i pastwowe!
Przewaga prasy lokalnej nad centraln jest oznak albo
ubstwa, albo zbytku. Ubstwa gdy ruch nie wytworzy
jeszcze si do wielkiej produkcji, gdy wegetuje jeszcze
w chaupnictwie i niemal tonie w drobiazgach ycia fabrycz
nego. Zbytku gdy ruch w zupenoci podoa ju zadaniu
wszechstronnego demaskatorstwa i wszechstronnej agitacji,
tak e prcz organu centralnego staj si konieczne liczne
gazety lokalne. Niechaj kady sam rozway, o czym wiadczy
u nas przewaga gazet lokalnych w obecnej chwili. Ja za
ogranicz si do cisego sformuowania swego wniosku, aby
nie da powodu do nieporozumie. Dotd wikszo orga
nizacji w terenie myli u nas prawie wycznie o organach
lokalnych i prawie wycznie nad nimi aktywnie pracuje.
Jest to nienormalne. Powinno by na odwrt: wikszo
organizacji w terenie powinna myle przede wszystkim
o organie oglnorosyjskim i przede wszystkim nad nim
pracowa. Dopki to nie nastpi, nie zdoamy zorganizowa
ani jednej gazety, mogcej w jakim stopniu rzeczywicie
obsugiwa ruch przez wszechstronn agitacj w prasie. Gdy
za to nastpi wwczas normalny stosunek midzy nie
zbdnym organem centralnym a niezbdnymi organami lokal
nymi ustali si sam przez si.
* * *
Na pierwszy rzut oka moe si wydawa, e do dziedziny
walki specjalnie ekonomicznej nie da si zastosowa wniosku
o koniecznoci przesunicia punktu cikoci z pracy tere
nowej na oglnorosyjsk: bezporednim wrogiem robotnikw
s tu poszczeglni przedsibiorcy bd ich grupy, niepowi
zane poprzez organizacj, ktra by cho w przyblieniu
przypominaa czysto wojskow, cile centralistyczn, kie
rowan a do najdrobniejszych szczegw jednolit wol
cJa polityczna okazao si ponad siy dla organu lokalnego. To za, co
w gazecie byo najlepsze, jak artykuy o zjedzie przemysowcw grniczych,
? bezrobociu itp. nie stanowio materiau cile lokalnego i byo po-
jrzebne dla caej Rosji, nie tylko dla samego Poudnia. Artykuw takich
nie byo rwnie w caej naszej prasie socjaldemokratycznej.
139
CO ROBI?
organizacj rzdu rosyjskiego naszego bezporedniego wro
ga w walce politycznej.
Sprawa jednak wyglda inaczej. Walka ekonomiczna
na Co wskazywalimy ju wielokrotnie to walka zawodowa
i dlatego wymaga ona zjednoczenia robotnikw wedug
zawodw, a nie tylko wedug miejsca ich pracy. I to zjedno
czenie zawodowe staje si tym pilniej konieczne, im szybciej
nastpuje jednoczenie si naszych przedsibiorcw we
wszelkiego rodzaju towarzystwa i syndykaty. Nasze rozdrob
nienie i nasze chaupnictwo po prostu przeszkadzaj w takim
zjednoczeniu, dla ktrego jest niezbdna jednolita oglno-
rosyjska organizacja rewolucjonistw, zdolna wzi na
siebie kierownictwo oglnorosyjskimi zwizkami zawodowy
mi robotnikw. Mwilimy ju wyej, jaki typ organizacji
byby w tym celu podany, teraz za dodamy jedynie kilka
sw na temat naszej prasy.
Nikt chyba nie bdzie kwestionowa tego, e w kadym
pimie socjaldemokratycznym powinien by dzia walki zawo
dowej (ekonomicznej). Ale wzrost ruchu zawodowego kae
myle rwnie o prasie zawodowej. Wydaje nam si jednak,
e o gazetach zawodowych w Rosji, z nielicznymi wyjtkami,
nie moe by na razie nawet mowy: jest to zbytek, nam
za brak na kadym kroku nawet chleba powszedniego.
Odpowiedni w warunkach pracy nielegalnej i niezbdn
ju obecnie form prasy zawodowej mogyby by u nas
broszury zawodowe. Naleaoby w nich zbiera i systematycz
nie grupowa materia legalny* i nielegalny w kwestii
* Materia legalny Jest pod tym wzgldem szczeglnie wany, my za
szczeglnie pozostalimy w tyle pod wzgldem umiejtnoci systematycznego
zbierania go i wykorzystywania. Bez przesady mona powiedzie, e na
podstawie samego materiau legalnego mona Jeszcze Jako tako napisa
broszur zawodow, a na podstawie wycznie nielegalnego niepodobna.
Zbierajc wrd robotnikw materia nielegalny w odpowiedzi na pytania
w rodzaju tych, Jakie opublikowaa Raboczaja Mysi 7, nadaremnie tra
cimy mnstwo si rewolucjonisty (ktrego z atwoci zastpiby w tym
dziaacz legalny) 1 mimo to nigdy nie dostajemy dobrego materiau,
bo robotnicy, znajc z reguy Jeden tylko oddzia wielkiej fabryki i znajc
prawie zawsze rezultaty ekonomiczne, nie za oglne warunki i normy
swej pracy, nie mog nawet zdoby takich wiadomoci. Jakie maja urzd
nicy fabryczni, inspektorzy, lekarze itp. i Jakich mnstwo przewija si
w drobnych korespondencjach gazetowych oraz w specjalnych wydawnict
wach przemysowych, sanitarnych, ziemskich itp.
Pamitam Jak dzi swoje pierwsze dowiadczenie, ktrego bym nigdy
nie powtrzy. W cigu wielu tygodni trudziem si, wypytujc z gorli
woci pewnego odwiedzajcego mnie robotnika o wszystko, co dotyczyo
stosunkw w wielkie] fabryce, w ktrej pracowa. Co prawda, cho z
ogromnym wysikiem, sporzdziem Jako tako opis (jednej tylko fabryki!),
ale za to w robotnik, ocierajc pot z czoa, mwi nieraz pod koniec
140
CHAUPNICTWO EKONOMISTW
warunkw pracy w danym rodzaju wytwrczoci, rnic
istniejcych pod tym wzgldem w rozmaitych rejonach
Rosji, gwnych da robotnikw danego zawodu, brakw
dotyczcego go ustawodawstwa, znaczcych przypadkw
walki ekonomicznej robotnikw danego fachu, zalkw,
stanu obecnego i potrzeb ich organizacji zawodowej itp.
Broszury takie, po pierwsze, uwolniyby nasz pras socjal
demokratyczn od mnstwa takich szczegw zawodowych,
ktre specjalnie interesuj tylko robotnikw danego fachu;
po drugie, utrwalayby wyniki naszego dowiadczenia
w walce zawodowej, gromadziy zbierany materia, ktry
teraz dosownie ginie w mnstwie ulotek i fragmentarycz
nych korespondencji, i uoglniayby ten materia; po trzecie,
mogyby suy jako pewnego rodzaju przewodnik dla
agitatorw, warunki pracy bowiem zmieniaj si stosunkowo
powoli, podstawowe za dania robotnikw danego fachu
cechuje wyjtkowa trwao (por. dania tkaczy rejonu
moskiewskiego w 1885 roku77 i petersburskiego w 1896
roku), tote zestawienie tych da i potrzeb mogoby cae
lata suy jako doskonaa pomoc dla agitacji ekonomicznej
w rejonach zacofanych albo wrd zacofanych warstw robot
nikw; przykady zwyciskich strajkw w jednym rejonie,
informacje o wyszym poziomie ycia, o lepszych warunkach
pracy w jednej miejscowoci zachcayby rwnie robotnikw
innych miejscowoci do coraz to nowej walki; po czwarte,
biorc na siebie inicjatyw uoglnienia dowiadcze walki
zawodowej i utrwalajc w ten sposb wi rosyjskiego ruchu
zawodowego z socjalizmem, socjaldemokracja postaraaby
si zarazem o to, aby nasza praca trade-unionistyczna
zajmowaa nie za wiele i nie za mao miejsca w oglnej
sumie naszej pracy socjaldemokratycznej. Dla organizacji
lokalnej, oderwanej od organizacji w innych miastach, jest
rzecz bardzo trudn, a czasem wrcz niemoliw, zachowa
pod tym wzgldem waciwe proporcje (a przykad pisma
Raboczaja Mysi wiadczy, do jak potwornego zwichnicia
tych proporcji na korzy trade-unionizmu mona doj
przy tym). Natomiast oglnorosyjska organizacja rewolucjo
nistw, stojca nieugicie na stanowisku marksizmu, kieru
tych naszych zaj z umiechem: atwiej mi przepracowa pofajerantowe
ni odpowiada na wasze pytania!
Im energiczniej bdziemy prowadzili walk rewolucyjn, tym bardziej
rzd bdzie zmuszony do zalegalizowania czci pracy zawodowej, zdej
mujc z nas w ten sposb cz naszego brzemienia.
141
CO ROBI?
jca ca walk polityczn i dysponujca sztabem zawodo
wych agitatorw, nigdy nie bdzie miaa trudnoci z pra
widowym okreleniem takich proporcji.
V
PLAN OGOLNOROSYJSKIEJ GAZETYPOLITYCZNEJ
Najwikszy bd Iskry pod tym wzgldempisze
B. Kriczewski (Raboczeje Dieo nr 10, s. 30), oskarajc
nas o tendencj do przeksztacenia teorii, poprzez izolo
wanie jej od praktyki, w martw doktrynto jej plan
organizacji oglnopartyjnej (czyli artyku Od czego za
cz?*). Martynow za wtruje mu, owiadczajc, e ten
dencja Iskry do pomniejszania znaczenia postpujcego
rozwoju powszedniej walki biecej w porwnaniu z propa
gand doskonaych i harmonijnych idei [...] zostaa uwie
czona planem organizacji partii, ktry ona proponuje w nrze
4 w artykule Od czego zacz? (tame, s. 61). Wreszcie,
cakiem niedawno do ludzi oburzajcych si na ten plan
(cudzysw ma wyraa ironiczny do niego stosunek) przy
czy si rwnie L. Nadiedin w dopiero co otrzymanej
przez nas broszurze Przeddzie rewolucji (wydanie znanej
nam ju grupy rewolucyjno-socjalistycznej Swoboda),
w ktrej gosi, e mwi obecnie o organizacji, ktrej nici
skupiayby si w oglnorosyjskiej gazecie to podzi
gabinetowe myli i gabinetow robot (s. 126), to
przejaw literackiego mdrkowania itp.
Nie moe nas dziwi, e nasz terrorysta okaza si
solidarny z obrocami postpujcego rozwoju powszedniej
walki biecej, skoro ujawnilimy ju korzenie tego zblie
nia w rozdziaach o polityce i organizacji. Musimy jednak
ju teraz zaznaczy, e L. Nadiedin, i tylko on jeden,
usiowa sumiennie zgbi tok myli artykuu, ktry mu
si nie spodoba, usiowa da na merytoryczn odpowied,
podczas gdy Raboczeje Dieo nic absolutnie nie powiedzia
o o meritum, postarao si jedynie zagmatwa spraw za
pomoc caej masy gorszcych demagogicznych wyskokw.
I cho nie jest to przyjemne, musimy najpierw straci
troch czasu na oczyszczenie stajni Augiasza.
* Patrz Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 112. Red.
142
PLAN OGLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ
a) KTO SI OBRAZI ZA ARTYKU OD CZEGO ZACZ? *
Przytoczymy wizank tych wyrae i okrzykw, ktrymi
obdarzyo nas Raboczeje Dieo. Nie gazeta moe stworzy
organizacj partyjn, lecz na odwrt... Gazeta stojca
ponad parti, poza jej kontrol i niezalena od niej dziki
wasnej sieci agentw... Jakim cudem Iskra zapomniaa
0 faktycznie istniejcych organizacjach socjaldemokratycz
nych tej partii, do ktrej naley?... Dzieryciele twardych
zasad i odpowiedniego planu s te najwyszym regulatorem
realnej walki partii, dyktujcym partii wykonanie swego
planu... Plan wyprawia nasze ywe i ywotne organizacje
do krlestwa cieni i chce powoa do ycia fantastyczn
sie agentw... Gdyby plan Iskry zosta przeprowadzony,
doszoby do zupenego wytrzebienia ladw formujcej si
u nas Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji...
Organ propagandowy staje si wolnym od kontroli, samo
wadnym ustawodawc caej praktycznej walki rewolucyj
nej... Jak nasza partia powinna ustosunkowa si do
cakowitego jej podporzdkowania autonomicznej redakcji
itd. itd.
Jak czytelnik widzi z treci i tonu tych cytatw, Ra
boczeje Dieo obrazio si. Obrazio si jednak nie za siebie,
lecz za organizacj i komitety naszej partii, ktre Iskra
chce rzekomo wyprawi do krlestwa cieni i nawet wytrzebi
ich lady. Pomyle tylko, co za zgroza! Dziwne jest tylko
jedno. Artyku Od czego zacz? ukaza si w maju 1901 ro
ku, artykuy czasopisma Raboczeje Dieo we wrzeniu
1901 roku, teraz jest ju poowa stycznia 1902 roku. W cigu
caych tych 5 miesicy (i przed wrzeniem, i po wrzeniu)
ani jeden komitet partyjny i ani jedna organizacja partyjna
nie wystpiy z formalnym protestem przeciwko temu po
tworowi, ktry chce komitety i organizacje wyprawi do
krlestwa cieni! A wszak w cigu tego czasu zarwno w
Iskrze, jak i w wielu innych .wydawnictwach lokalnych
1nielokalnych ukazay si dziesitki i setki informacji ze
* W. Lenin pomin paragraf a w rozdziale V pracy Co robi,
zamieszczone] w zbiorze Za 12 let, i dal nastpujce wyjanienie w przy
pisie: Paragraf a) Kto si obrazi! za artyku Od czego zacz?
Pomija si w obecnym wydaniu, zawiera on bowiem wycznie polemik z
czasopismem Raboczeje Dieo 1 Bundem w sprawie prb komenderowa-
nia przez Iskr itp. W paragrafie tym bya midzy innymi mowa o tym,
ze ten sam Bund zaprasza (w latach 18981899) czonkw Iskry do wzno
wienia Centralnego Organu partii i utworzenia laboratorium literackie-
go. _ Red.
143
CO ROBI?
wszystkich kracw Rosji. Jak to si stao, e ci, ktrych
chc wyprawi do krlestwa cieni, nie zauwayli tego i nie
obrazili si o to obrazia si za osoba trzecia?
Stao si tak dlatego, e komitety i inne organizacje
s zajte prawdziw prac, a nie zabaw w demokratyzm.
Komitety przeczytay artyku Od czego zacz?, zobaczyy,
e jest to prba wypracowania okrelonego planu organiza
cji, eby do jej budowy mona byo przystpi ze wszystkich
stron, a poniewa doskonale wiedziay i widziay, e adna
z tych wszystkich stron ani myli przystpi do budowy,
dopki nie przekona si o jej koniecznoci i o susznoci
planu architektonicznego, to oczywicie nie wpado im nawet
na myl obraa si na zuchwalstwo ludzi, ktrzy po
wiedzieli w Iskrze: Wobec naglcej wagi zagadnienia
decydujemy si przedoy uwadze towarzyszy szkic planu,
ktry bardziej szczegowo rozwijamy w przygotowywanej
do druku broszurze*. Czy mona byo przy rzetelnym sto
sunku do sprawy nie zrozumie, e jeli towarzysze przyjm
przedstawiony ich uwadze plan, to bd go wykonywali
nie na skutek podporzdkowania si, lecz z przekonania
o jego koniecznoci dla naszej wsplnej sprawy, jeli za
go nie przyjm to szkic (co za pretensjonalne sowo,
nieprawda?) pozostanie po prostu szkicem? Czy to nie
demagogia, gdy ze szkicem planu wojuje si nie tylko w ten
sposb, e go si gromi i radzi si towarzyszom odrzuci
ten plan lecz i w ten sposb, e podjudza si mao dowiad
czonych w sprawie rewolucyjnej ludzi przeciw autorom
szkicu za to tylko, e omielaj si oni stanowi ustawy,
wystpowa w charakterze naczelnego regulatora, tj.
omielaj si proponowa szkic planu?? Czy partia nasza
moe si rozwija i i naprzd, jeli z powodu prb pod
cigania lokalnych dziaaczy przez rozszerzanie ich pogl
dw, zada, planw itp. bdzie si wysuwa zarzuty nie
tylko z punktu widzenia niesusznoci tych pogldw, lecz
z punktu widzenia obrazy o to, e chc nas podciga?
Wszak oto L. Nadiedin take rozgromi nasz plan, nie
zniy si jednak do takiej demagogii, ktrej nie sposb
ju tumaczy sam naiwnoci czy prymitywizmem pogl
dw politycznych, a oskarenie o pretendowanie do roli
inspektoratu nad parti odrzuci stanowczo i na samym
* Patrz Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 8. Red.
144
PLAN OGOLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ
wstpie. I dlatego Nadiedinowi mona i naley odpowie
dzie na jego krytyk planu merytorycznie, czasopismu
Raboczeje Dieo za odpowiedzie mona jedynie pogard.
Jednak pogarda wobec pisarza poniajcego si do krzy
kw o samowladztwie i podporzdkowaniu nie zwalnia
nas jeszcze od obowizku rozwikania owej gmatwaniny,
ktr ludzie takiego pokroju racz czytelnika. I oto moemy
tu naocznie wykaza wszystkim, jakiego rodzaju s te okle
pane frazesy o szerokim demokratyzmie. Oskara si nas
0 zapominanie o komitetach, o ch czy prb wyprawienia
ich do krlestwa cieni itp. Jak odpowiedzie na te oskare
nia, skoro nie moemy opowiedzie czytelnikowi niemal nic,
co byoby faktem, o naszych rzeczywistych stosunkach
z komitetami, nie moemy ze wzgldw konspiracyjnych?
Ludzie rzucajcy ostre i rozdraniajce tum oskarenie
zyskuj nad nami przewag wskutek swego tupetu, wskutek
swego lekcewacego stosunku do obowizkw rewolucjo
nisty, starannie ukrywajcego przed wiatem te stosunki
1 kontakty, ktre ma, ktre nawizuje albo usiuje nawi
za. Rzecz zrozumiaa, e z konkurowania z takimi ludmi
na niwie demokratyzmu rezygnujemy raz na zawsze.
Jeli chodzi o czytelnika niewtajemniczonego we wszystkie
sprawy partyjne, to jedynym sposobem spenienia obowizku
wobec niego jest opowiedzie nie o tym, co istnieje i co
znajduje si im Werden*, lecz o czsteczce tego, co byo
i o czym wolno opowiada jako o przeszoci.
Bund robi aluzj, e jestemy samozwacami**, Zwi
zek zagraniczny oskara nas o prb wytrzebienia ladw
partii. Wolnego, panowie. Otrzymacie pen satysfakcj,
kiedy opowiemy publicznoci o czterech faktach z przeszoci78.
Fakt pierwszy***. Czonkowie jednego ze Zwizkw
Walki, ktrzy brali bezporedni udzia w tworzeniu naszej
partii i wysaniu delegata na zjazd partyjny, zjazd, ktry
zaoy parti, umawiaj si z jednym z czonkw grupy
Iskry w sprawie utworzenia specjalnej biblioteki robot
niczej dla zaspokajania potrzeb caego ruchu. Nie udaje si
utworzy biblioteki robotniczej i napisane dla niej broszury:
Zadania socjaldemokratw rosyjskich oraz Nowa ustawa
*W procesie stawania si. Red.
. ** Iskra nr 8, odpowied Komitetu Centralnego Powszechnego y
dowskiego Zwizku w Rosji i Polsce na nasz artyku w kwestii narodowej.
*** Rozmylnie przytaczamy te fakty w innej kolejnoci, ni miay
145
CO ROBI?
fabryczna*, trafiaj drog okln i za porednictwem
osb trzecich za granic, gdzie te zostaj wydrukowane.
Fakt drugi. Czonkowie Komitetu Centralnego Bundu
zwracaj si do jednego z czonkw grupy Iskry z propo
zycj zorganizowania, jak wwczas Bund to okreli, labo
ratorium literackiego. Wskazuj przy tym, e jeeli nie
uda si tego zrobi, to ruch nasz moe si ogromnie cofn.
Wynikiem rozmw jest broszura Sprawa robotnicza w
Rosji**.
Fakt trzeci. Komitet Centralny Bundu, za porednictwem
pewnego miasteczka prowincjonalnego, zwraca si do jed
nego z czonkw Iskry z propozycj objcia redakcji
wznawianego pisma Raboczaja Gazieta i oczywicie uzy
skuje zgod. Propozycja nastpnie ulega zmianie: proponuj
wspprac z uwagi na nowy ukad w redakcji. I na to
oczywicie uzyskuj zgod. Posyane s artykuy (ktre
udao si zachowa) Nasz programz jawnym protes
tem przeciw bernsteiniadzie, zwrotowi w literaturze legalnej
i w pimie Raboczaja Mysi; Nasze najblisze zadanie
(zorganizowanie regularnie wychodzcego i cile zwiza
nego ze wszystkimi grupami lokalnymi organu partyjnego;
wady panujcego chaupnictwa); Palca sprawa
(analiza zarzutu, e naley najpierw rozwin dziaalno
grup w terenie, zanim przystpi si do organizacji organu
oglnego; naleganie na to, e organizacja rewolucyjna
jest spraw pierwszorzdnej wagi e konieczne jest do
prowadzenie organizacji, dyscypliny i techniki konspiracyj
nej do najwyszego stopnia doskonaoci)***. Propozycja
wznowienia pisma Raboczaja Gazieta nie zostaje urze
czywistniona i artykuy pozostaj nie wydrukowane.
Fakt czwarty. Czonek komitetu, organizujcy drugi
kolejny zjazd naszej partii, komunikuje czonkowi grupy
Iskry program zjazdu i wysuwa kandydatur tej grupy na
funkcj redagowania wznawianego pisma Raboczaja Ga
zieta. Jego wstpny, e tak powiem, krok zostaje nastpnie
* Patrz Dziea wszystkie, t. 2. Warszawa 1984, s. 407442 i 245294.
Red.
** Przy sposobnoci, autor te] broszury prosi mnie, abym owiadczy,
e zostaa ona, podobnie Jak i jego poprzednie broszury, posana do Zwi
zku w mniemaniu, e redaktorem jego wydawnictw jest grupa Wyzwolenie
Pracy (wskutek pewnych okolicznoci nie mg on w owym czasie, tj. w
lutym 1899 r., wiedzie o zmianie redakcji). Broszura ta zostanie wkrtce
wznowiona przez Lig7*.
** Patrz Dziea wszystkie, t. 4. Warszawa 1984, s. 172176, 177182 i
183188. Red.
146
PLAN OGOLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ
sankcjonowany zarwno przez ten komitet, do ktrego
nalea, jak i przez Komitet Centralny Bundu; grupa Iskry
otrzymuje wskazwki o miejscu i czasie zjazdu, ale (nie
majc pewnoci, czy z pewnych wzgldw bdzie moga
wysa delegata na ten zjazd) przygotowuje dla zjazdu
referat na pimie. W referacie tym rozwija myl, e przez
sam tylko wybr Komitetu Centralnego nie tylko nie
rozwiemy sprawy zjednoczenia w takim okresie cakowite
go rozprzenia, jaki przeywamy, lecz ryzykujemy rwnie,
e skompromitujemy wielk ide stworzenia partii w razie
nowej, szybkiej i zupenej wsypy, ktra wobec panujcego
braku konspiracji jest bardziej ni prawdopodobna; e
naley wobec tego zacz od wezwania wszystkich komite
tw i wszystkich innych organizacji do poparcia wznawiane
go organu oglnego, ktry realnie poczy wszystkie komitety
wizi faktyczn, realnie przygotuje grup przywdcw
caego ruchu przeksztaci za tak stworzon przez komi
tety grup w KC komitety i partia potrafi ju z atwoci,
skoro grupa taka wyronie i okrzepnie. Zjazd nie dochodzi
jednak do skutku z powodu szeregu wsyp, referat za,
przeczytany przez kilku zaledwie towarzyszy, w tej liczbie
przez penomocnikw jednego komitetu, ulega zniszczeniu
ze wzgldw konspiracyjnych.
Niechaj czytelnik sam teraz sdzi o charakterze takich
chwytw, jak napomykanie Bundu o zapdach samozwa
czych albo jak argument czasopisma Raboczeje Dieo,
e chcemy wyprawi komitety do krlestwa cieni, zastpi
organizowanie partii organizacj upowszechniania idei jednej
gazety. Wszak komitetom wanie, na ich niejednokrotne
zaproszenia, referowalimy konieczno przyjcia okrelonego
planu wsplnej pracy. Wanie dla organizacji partyjnej,
i znw na zaproszenie tych, ktrzy zajmowali w partii takie
wpywowe stanowisko, e podejmowali inicjatyw jej (fak
tycznej) odbudowy, opracowywalimy ten plan w artykuach
do pisma Raboczaja Gazieta oraz w referacie na zjazd
partyjny. I dopiero potem, gdy dwukrotne prby organizacji
partyjnej, aby wraz z nami wznowi oficjalnie centralny
organ partii, zakoczyy si niepowodzeniem, uznalimy
wprost za swj obowizek wystpi z organem nieoficjalnym
po to, aby przy trzeciej prbie towarzysze dysponowali ju
okrelonymi rezultatami dowiadcze, a nie samymi tylko
niepewnymi przypuszczeniami. W chwili obecnej pewne
11 0205
147
CO ROBI?
rezultaty tych dowiadcze s ju widoczne dla wszystkich,
tote wszyscy towarzysze mog osdzi, czy waciwie
pojmowalimy swj obowizek i co naley myle o ludziach,
ktrzy usiuj wprowadzi w bd osoby nie znajce niedaw
nej przeszoci, o ludziach zagniewanych z tego powodu, e
wykazywalimy jednym niekonsekwencj w kwestii na
rodowej, innym niedopuszczalno waha wynikajcych
z braku zasad.
b) CZY GAZETA MOE BYC KOLEKTYWNYM ORGANIZATOREM?
Sedno artykuu Od czego zacz? polega na po
stawieniu wanie tego zagadnienia i na pozytywnym jego
rozstrzygniciu. Jedyn znan nam prb merytorycz
nego zanalizowania tego zagadnienia i udowodnienia ko
niecznoci negatywnego jego rozstrzygnicia podejmuje
L. Nadiedin, ktrego argumentacj przytoczymy w caoci:
...Bardzo nam si podoba postawienie przez Iskr [nr 4] zagad
nienia koniecznoci stworzenia gazety oglno rosyjskiej, nie moemy
jednak w aden sposb zgodzi si z tym, aeby to postawienie mona
byo uzna za waciw odpowied na tytu artykuu: Od czego
zacz?* Jest to jedna ze spraw niewtpliwie nadzwyczaj wanych,
nie za jej pomoc jednak ani za pomoc caej serii popularnych ulotek
czy stosu proklamacji mona ka podwaliny bojowej organizacji
odpowiadajcej rewolucyjnemu momentowi. Naley koniecznie przy
stpi do tworzenia silnych organizacji politycznych w terenie. Nie
mamy ich, rozwijalimy gwnie prac wrd inteligentnych robotni
kw, masy za prowadziy prawie e wycznie walk ekonomiczn.
Jeeli nie wychowamy silnych organizacji politycznych w terenie, to
jakie bdzie miaa znaczenie choby nawet doskonale postawiona gazeta
oglnorosyjska? Krzak gorejcy, ktry sam ponie ogniem, nie spalajc
si, ale i nie zapalajc nikogol Wok gazety, w pracy dla niej
sdzi Iskra skupi si ludzie, zorganizuj. A wszak dla nich o
wiele blisz jest rzecz skupi si i zorganizowa wok sprawy bardziej
konkretnej/ Moe i powinna ni by sprawa szerokiego rozwinicia
gazet terenowych, przygotowywanie ju obecnie si robotniczych do
demonstracji, nieustanna praca organizacji terenowych wrd bezro
botnych (uporczywe kolportowanie wrd nich ulotek i odezw, nawoy
wanie do zgromadze, do stawiania oporu wobec rzdu itp.). Naley
rozpocz w terenie yw prac polityczn, a kiedy okae si konieczne
zjednoczenie na tym realnym gruncie nie bdzie ono sztuczne ani
papierowe nie za pomoc gazet osiga si takie zjednoczenie dziaal
noci terenowej w spraw oglnorosyjsk! (Przeddzie rewolucji,
s. 54).
Podkrelalimy te miejsca w tej grnolotnej tyradzie,
ktre najdobitniej wykazuj zarwno niesuszno oceny
naszego planu przez autora, jak i niesuszno w ogle jego
148
PLAN OGLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ
punktu widzenia, przeciwstawionego tu Iskrze. Jeli nie
wychowamy silnych organizacji politycznych w terenie
to nawet najdoskonalsza gazeta oglnorosyjska nie bdzie
miaa adnego znaczenia. Zupenie susznie. Ale sedno
sprawy polega wanie na tym, e nie ma innego rodka
wy c h o wa n i a silnych organizacji politycznych, jak
tylko za porednictwem oglnorosyjskiej gazety. Autor
przeoczy najistotniejsze owiadczenie Iskry, zoone przez
ni przed przystpieniem do wyuszczenie swego planu:
konieczne jest wezwanie do utworzenia organizacji rewolu
cyjnej, zdolnej zjednoczy wszystkie siy i kierowa ruchem
nie z nazwy tylko, lecz faktycznie, tj. takiej, ktra bdzie
zawsze gotowa do poparcia kadego protestu i kadego wybuchu,
korzystajc z nich w celu pomnoenia i umocnienia si
wojennych, zdolnych do decydujcego boju. Ale obecnie,
po lutym i marcu, w zasadzie to zgodz si z tym wszyscy
kontynuuje Iskranam za jest potrzebne nie zasadnicze,
lecz praktyczne rozwizanie tego zagadnienia, potrzebne
niezwoczne opracowanie jasno okrelonego planu budowy,
aeby od razu z rnych stron wszyscy mogli do niej przyst
pi. Tymczasem znowu odciga si nas wstecz od rozwizania
praktycznego ku prawdzie zasadniczo susznej, bezspor
nej, wielkiej, ale absolutnie niewystarczajcej, absolutnie
niezrozumiaej dla szerokich mas pracujcych: wychowywa
silne organizacje polityczne! Nie o to ju chodzi, czcigodny
autorze, ale o to, w jaki sposb mianowicie naley wychowywa
i wychowa!
Nie jest prawd, e rozwijalimy prac gwnie wrd
inteligentnych robotnikw, masy za prowadziy prawie e
wycznie walk ekonomiczn. W takiej formie twierdzenie
to zamienia si w zwyke dla pisma Swoboda i z gruntu
bdne przeciwstawienie inteligentnych robotnikw masie.
U nas nawet inteligentni robotnicy w ostatnich latach
oprowadzili prawie e wycznie walk ekonomiczn. To
z jednej strony. Z drugiej za i masy nigdy nie naucz
si prowadzi walki politycznej, pki nie dopomoemy
w dziele wychowywania przywdcw tej walki zarwno
spord inteligentnych robotnikw, jak i spord inteligen
tw; wychowa si za mog tacy przywdcy wycznie
Przez systematyczn, biec ocen wszystkich stron naszego
zycia politycznego, wszystkich prb protestu i walki rnych
klas, podejmowanych z rnych powodw. Dlatego mwi
u*
149
CO ROBI?
0 wychowaniu organizacji politycznych, a jednoczenie
przeciwstawia papierow spraw gazety politycznej
ywej pracy politycznej w terenie jest po prostu mieszne!
A przecie Iskra doprowadza wanie swj plan gazety
do planu wyrobienia takiej gotowoci bojowej, aby
popiera i ruch bezrobotnych, i bunty chopskie, i niezado
wolenie dziaaczy ziemstw, i oburzenie ludnoci przeciw
rozpasanemu zbirowi carskiemu itd. Przecie kady, kto
jest zaznajomiony z ruchem, wie z ca dokadnoci, e
nawet o tym nie myli olbrzymia wikszo organizacji
w terenie, e wielu spord nakrelonych tu perspektyw
ywej pracy politycznej ani razu jeszcze nie wcielaa
w ycie adna organizacja, e np. prba zwrcenia uwagi
na wzrost niezadowolenia i protestu wrd inteligencji
w ziemstwach powoduje zaskakujce zakopotanie zarwno
Nadiedina (na boga, czy to aby nie dla dziaaczy ziemstw
ma by ten organ?, Przeddzie, s. 129) i ekonomistw
(nr 12 Iskry, list), jak te wielu praktykw. W tych
warunkach zacz mona tylko od tego, aby pobudzi
ludzi do mylenia o tym wszystkim, pobudzi ich do zesta
wiania i uoglniania wszystkich i wszelkich przebyskw
fermentu i czynnej walki. yw prac polityczn mona
zacz w naszych czasach pomniejszania zada socjaldemo
kratycznych wycznie od ywej agitacji politycznej, ktra
jest niemoliwa bez gazety oglnorosyjskiej, wychodzcej
czsto i regularnie rozpowszechnianej.
Ludzie upatrujcy w planie Iskry przejaw literac
kiego mdrkowania absolutnie nie zrozumieli samej istoty
planu, dopatrujc si celu w tym, co wysuwa si w chwili
obecnej jako najbardziej odpowiedni rodek. Ludzie ci nie
zadali sobie trudu, eby si zastanowi nad dwoma porwna
niami, ktre pogldowo ilustroway przedstawiony plan.
Zorganizowanie oglnorosyjskiej gazety politycznej stwier
dzono w Iskrzepowinno by t podstawow nici, ktr
uchwyciwszy moglibymy nieustannie rozwija, pogbia
1 rozszerza t organizacj (tj. organizacj rewolucyjn,
zawsze gotow do poparcia kadego protestu i kadego
wybuchu). Powiedzcie z aski swojej: kiedy murarze kad
w rnych miejscach kamienie pod ogromn i nie spotykan
dotd budow czy jest papierow spraw przecigni
cie nici, ktra by uatwiaa waciwe ich ukadanie, pokazy
waa kocowy cel wsplnej pracy, pozwalaa zuytkowa
150
nie tylko kady kamie, ale i kady jego kawaek, aby
w poczeniu z poprzednimi i nastpnymi ukada si
w zakoczon i obejmujc cao lini? Czy nie przeywamy
wanie takiej chwili w naszym yciu partyjnym, e mamy
i kamienie, i murarzy, a brak wanie tej widocznej dla
wszystkich nici, ktr wszyscy mogliby uchwyci? Niech
krzycz, e przecigajc ni chcemy komenderowa: gdyby
my chcieli komenderowa, panowie, napisalibymy zamiast
Iskra nr 1 Raboczaja Gazieta nr 3, jak proponowali
nam niektrzy towarzysze i jak mielibymy pene prawo
zrobi po wydarzeniach, o ktrych mwilimy wyej. Nie
zrobilimy jednak tego: chcielimy zachowa woln rk
do nieprzejednanej walki z wszelkiego rodzaju pseudo-
socjaldemokratami; chcielimy, aby nasz ni, jeli zostaa
przecignita waciwie, zaczto szanowa za poprawno
jej kierunku, a nie za to, e zostaa przecignita przez
organ oficjalny.
Sprawa zjednoczenia dziaalnoci terenowej w organach
centralnych krci si w zaczarowanym kole poucza nas
L. Nadiedin zjednoczenie wymaga jednorodnoci ele
mentw, jednorodno ta za sama moe zosta stworzona
przez co, co jednoczy, ale to co moe by wytworem sil
nych organizacji terenowych, ktre obecnie bynajmniej nie
odznaczaj si jednorodnym charakterem. Jest to prawda
rwnie godna szacunku i rwnie niewtpliwa jak i ta, e
naley wychowywa silne organizacje polityczne. Prawda,
rwnie jak tamta, bezpodna. Kade zagadnienie krci si
w zaczarowanym kole, cae ycie polityczne bowiem jest
nieskoczonym acuchem zoonym z nieskoczonego sze
regu ogniw. Caa sztuka polityka na tym wanie polega,
aby znale i mocno, mocno uchwyci takie wanie drobne
ogniwo, ktre najtrudniej bdzie wytrci mu z rk, ktre
w danej chwili jest najwaniejsze, ktre najbardziej zapew
nia temu, kto uchwyci takie drobne ogniwo, panowanie
nad caym acuchem*. Gdybymy mieli brygad dowiad
czonych murarzy, tak zgranych z sob, e mogliby i bez
rozcigania nici ka kamienie tam wanie, gdzie naley
PLAN 0G(5LN0R0SYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ
* Towarzyszu Kriczewski i towarzyszu Martynow! Zwracam wasz
uwag na ten oburzajcy przejaw samowadztwa, nie kontrolowanej
autorytatywnoci, odgrnego regulowania itp. Zmiujcie si: chce pa
nowa nad caym acuchem!! Piszcie Jak najprdzej skarg. Oto macie
gotowy temat do dwch artykuw wstpnych w nrze 12 czasopisma Ra-
boczeje Dieo!
151
CO ROBI?
(biorc abstrakcyjnie, nie jest to wcale niemoliwe)
wtedy moglibymy bodaj chwyci i inne ogniwo. Ale w tym
wanie bieda, e dowiadczonych i zgranych z sob murarzy
jeszcze nie mamy, e na kadym kroku ukada si kamienie
zupenie na prno, ukada nie wedug wsplnej nici, lecz
tak rozdrobnione, e nieprzyjaciel zdmuchuje je, jak gdyby
to byy ziarnka piasku, a nie kamienie.
Inne porwnanie: Gazeta to nie tylko kolektywny
propagandysta i kolektywny agitator, lecz rwnie kolek
tywny organizator. Pod tym ostatnim wzgldem mona
porwna j z rusztowaniem, ktre wznoszone wok buduj
cego si gmachu wyznacza kontury budowli, uatwia kontakt
midzy poszczeglnymi budowniczymi, pomaga im w po
dziale pracy i objciu wzrokiem wsplnych wynikw, osig
nitych przez zorganizowan prac*. Nieprawda, jak to
przypomina przecenianie wasnej roli przez literata, czowie
ka pracy gabinetowej? Rusztowanie dla samego domu wcale
nie jest potrzebne, rusztowanie buduje si z gorszego mate
riau, rusztowanie wznosi si na krtko i wyrzuca do pieca,
skoro tylko budowa cho z grubsza zostaje zakoczona.
Co do budowy organizacji rewolucyjnych, to dowiadczenie
wykazuje, e niekiedy udaje si je zbudowa nawet bez
rusztowania wecie lata siedemdziesite. Ale teraz nie
podobna sobie nawet wyobrazi u nas moliwoci wzniesie
nia potrzebnej nam budowli bez rusztowania.
Nadiedin nie zgadza si z tym i mwi: Wok gazety,
w pracy dla niej skupi si ludzie, zorganizuj sdzi
Iskra. A wszak dla nich o wiele blisz jest rzecz skupi
si i zorganizowa wok sprawy bardziej konkretnej/ Tak,
tak: o wiele blisz jest rzecz wok bardziej konkretnej...
Przysowie rosyjskie mwi: nie pluj w studni, bo si mo
esz kiedy wody z niej napi. S jednak ludzie, ktrym nie
przeszkadza pi wod nawet z takiej studni, w ktr naputo.
Do jakich to obrzydliwoci doszli nasi wspaniali legalni
krytycy marksizmu i nielegalni wielbiciele pisma Rabo-
czaja Mysi w imi owej wikszej konkretnoci! Jake
przytoczony jest cay nasz ruch nasz ciasnot, brakiem
inicjatywy i niemiaoci, ktre usprawiedliwia si za
* Przytoczywszy w czasopimie Raboczeje Dieto pierwsze zdanie tego
cytatu (nr 10, s. 62), Martynow opuci wanie drugie zdanie, jakby pod
krelajc w ten sposb sw niech do poruszania istoty zagadnienia albo
sw niezdolno do zrozumienia tej istoty.
152
PLAN OGOLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ
pomoc tradycyjnych argumentw, e o wiele blisz jest
rzecz wok sprawy bardziej konkretnej! I Nadiedin
mniemajcy, e szczeglnie wyczuwa gos ycia, potpiaj
cy szczeglnie surowo ludzi gabinetowych, oskarajcy
(silc si na dowcip) Iskr o sabo polegajc na dopatry
waniu si wszdzie ekonomizmu, wyobraajcy sobie, e
wznis si ponad owe podziay na ortodoksw i krytykw
nie dostrzega, i sw argumentacj leje wod na myn owej
oburzajcej go ciasnoty, e pije z najbardziej, bo do dna
ju zaplutej studni! Tak, nie wystarczy nawet najszczersze
oburzanie si na ciasnot, najgortsza ch podniesienia
ludzi korzcych si przed ni, jeli ten, kto si oburza,
pynie bez steru i agli i tak samo ywioowo jak i rewo
lucjonici lat siedemdziesitych chwyta si terroru ekscyta-
tywnego, terroru agrarnego, bicia w dzwony na alarm
itp. Przyjrzyjcie si tej bardziej konkretnej sprawie, wok
ktrej jak sdzi o wiele blisz rzecz bdzie skupi
si i zorganizowa: 1. gazety lokalne; 2. przygotowanie do
demonstracji; 3. praca wrd bezrobotnych. Na pierwszy
rzut oka wida, e wszystkie te sprawy s wyrwane cakiem
przypadkowo, na chybi trafi, byle co powiedzie, jakkol
wiek bowiem zapatrywalibymy si na nie, upatrywa
w nich co szczeglnie nadajcego si do skupienia si
i zorganizowania jest ju zupen niedorzecznoci. Wszak
ten sam Nadiedin kilka stronic dalej mwi: czas ju byoby
stwierdzi po prostu fakt: praca w terenie jest nadzwyczaj
mizerna, komitety nie robi nawet dziesitej czci tego,
co mogyby robi [...] te jednoczce orodki, ktre mamy
obecnie, to fikcja, to rewolucyjny biurokratyzm,
wzajemne mianowanie si na generaw, i tak bdzie dotd,
pki nie wyrosn silne organizacje w terenie. W sowach
tych niewtpliwie obok przesady jest wiele gorzkiej prawdy
i czy Nadiedin nie widzi zwizku midzy mizern prac
w terenie a t ciasnot widnokrgu dziaaczy, znikomoci
rozmachu ich dziaalnoci, ktre s nieuniknione przy braku
przygotowania dziaaczy, zasklepiajcych si w ramach
organizacji lokalnych? Czy, podobnie jak autor artykuu
o organizacji w pimie Swoboda, zapomnia, e przejciu
do prasy lokalnej na szerok skal (od roku 1898) towa
rzyszyo szczeglne wzmocnienie si ekonomizmu i cha
upnictwa? Ale gdyby nawet moliwe byo jako tako
zadowalajce zorganizowanie prasy lokalnej na szerok
153
CO ROBI?
skal (a wyej wykazalimy, e jest to niemoliwe prcz
zupenie wyjtkowych przypadkw), to i wwczas organy
lokalne nie mogyby skupi i zorganizowa wszystkich si
rewolucjonistw do wsplnego nacisku na samowadztwo,
do kierowania jednolit walk. Nie zapominajcie, e chodzi
tu jedynie o skupiajce, organizatorskie funkcje gazety,
moglibymy wic postawi Nadiedinowi, ktry broni
rozdrobnienia, wysunite wanie przez niego ironiczne
pytanie: czy nie otrzymalimy skd w spadku 200 000
rewolucyjnych si organizatorskich? Nastpnie, przygoto
wania do demonstracji nie mona przeciwstawia planowi
Iskry choby dlatego, e plan ten przewiduje wanie jak
najszersze demonstracje jako jeden z celw; mowa za
o wyborze rodka praktycznego. Nadiedin znw si tu
zaplta, nie biorc pod uwag, e przygotowywa demon
stracje (ktre dotychczas w ogromnej wikszoci przypadkw
odbyway si cakiem ywioowo) moe tylko wojsko ju
skupione i zorganizowane, my za wanie nie potrafimy
skupia i organizowa. Praca wrd bezrobotnych. Znw
ta sama gmatwanina, albowiem jest to rwnie jedno z dzia
a wojennych zmobilizowanego wojska, nie za plan mobi
lizacji wojska. Jak dalece Nadiedin i tu nie docenia szkod
liwoci naszego rozdrobnienia i braku 200 000 si, wida
z nastpujcego przykadu. Iskr wielu ganio (midzy
innymi i Nadiedin) za niedostatek informacji o bezrobociu,
za przypadkowo korespondencji dotyczcych najbardziej
powszednich przejaww ycia wiejskiego. Zarzut suszny,
ale Iskra jest tu grzesznic bez winy. Usiujemy przecig
n ni rwnie na wsi, prawie nigdzie jednak nie ma tam
murarzy, tote musimy zachca kadego, kto informuje nas
nawet o powszednim fakcie w nadziei, e pomnoy to
liczb naszych wsppracownikw w tej dziedzinie i nauczy
wreszcie nas wszystkich wybiera fakty rzeczywicie wyra
ziste. Ale materiau do nauki jest tak mao, e bez uogl
nienia go dla caej Rosji nie ma absolutnie z czego si
uczy. Niewtpliwie, czowiek majcy cho w przyblieniu
takie zdolnoci agitatorskie i tak znajomo ycia lumpa,
jakie wykazuje Nadiedin, mgby agitacj wrd bezrobot
nych odda ruchowi nieocenione usugi ale taki czowiek
zakopaby w ziemi swj talent, gdyby nie stara si infor
mowa wszystkich towarzyszy rosyjskich o kadym kroku
swej pracy ku nauce i przestrodze ludziom, ktrzy w swej
154
PLAN OGOLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ
masie nie wiedz jeszcze, jak w ogle zabra si do nowego
dziea.
Absolutnie wszyscy mwi teraz o tym, jak wane jest
zjednoczenie, o koniecznoci skupienia si i zorganizowa
nia, w wikszoci jednak wypadkw nie ma adnego jasnego
wyobraenia, od czego zacz i jak poprowadzi spraw
zjednoczenia. Wszyscy zgodz si na pewno z tym, e jeli
jednoczymy poszczeglne powiedzmy, dzielnicowe
kka jednego miasta, to konieczne s do tego wsplne
instytucje, tj. nie sama tylko wsplna nazwa zwizku,
lecz rzeczywicie wsplna praca, wymiana materiaw,
dowiadcze i si, podzia funkcji ju nie tylko wedug
dzielnic, lecz wedug specjalnoci caej dziaalnoci miejskiej.
Wszyscy zgodz si z tym, e koszt solidnego aparatu
konspiracyjnego nie moe by pokrywany (jeli wolno uy
okrelenia handlowego) ze rodkw (zarwno materialnych,
jak ludzkich, rzecz prosta) jednej dzielnicy, e na tym
wskim polu dziaania nie rozwinie si talent specjalisty.
To samo jednak dotyczy rwnie zjednoczenia rnych
miast, albowiem i takie pole dziaania jak oddzielna miej
scowo jest jak si okazuje i okazao ju w historii naszego
ruchu socjaldemokratycznego niezmiernie wskie: dowo
dzilimy tego szczegowo wyej zarwno na przykadzie
agitacji politycznej, jak i pracy organizacyjnej. Trzeba,
koniecznie i przede wszystkim trzeba rozszerzy to pole
dziaania, stworzy faktyczn czno midzy miastami,
opart na regularnej wsplnej pracy, albowiem rozdrobnie
nie przytacza ludzi, ktrzy siedz jak w jamie (wedle
wyraenia autora jednego z listw do Iskry 80), nie wie
dzc, co dzieje si na szerokim wiecie, od kogo si uczy,
w jaki sposb zdoby dowiadczenie, jak zaspokoi pragnie
nie dziaania na szerok skal. Obstaj wic w dalszym
cigu przy tym, e zacz budowanie tej faktycznej cznoci
mona tylko na podstawie wsplnej gazety, jako jedynego
regularnego przedsiwzicia oglnorosyjskiego, sumujcego
wyniki najrnorodniejszych rodzajw dziaalnoci i popy
chajcego tym samym ludzi do nieustannego marszu naprzd
wszystkimi rozlicznymi drogami, ktre prowadz do rewo
lucji, podobnie jak wszystkie drogi prowadz do Rzymu.
Jeeli nie tylko w sowach chcemy zjednoczenia, to trzeba,
uhy kade kko lokalne natychmiast powicio, powiedzmy,
jedn czwart swych si czynnej pracy dla wsplnej sprawy,
155
CO ROBI?
a gazeta od razu wskae mu* oglny zarys, zakres i charak
ter tej sprawy, wskae, jakie mianowicie braki s najbar
dziej dotkliwie odczuwane w caej dziaalnoci oglnorosyj-
skiej, gdzie brak agitacji, gdzie jest saba czno, jakie
keczka w wielkim mechanizmie oglnym mogoby dane
kko poprawi albo zastpi lepszym. Kko, ktre jeszcze
nie pracowao, lecz dopiero szuka pracy, mogoby zacz
ju nie jako chaupnik w oddzielnym maym warsztacie,
chaupnik, ktry nie zna ani rozwoju przemysu przed
nim, ani oglnego stanu obecnych przemysowych sposobw
produkcji, lecz jako uczestnik rozlegego przedsiwzicia,
odzwierciedlajcego cae oglnorewolucyjne natarcie na samo
wadztwo. I im doskonalsze byoby wykoczenie kadego
poszczeglnego keczka, im wiksza liczba pracownikw
czstkowych wsplnej sprawy, tym sie nasza stawaaby si
gciejsza i tym mniej zamieszania powodowayby w na
szych szeregach nieuchronne wsypy.
Faktyczn czno zaczaby tworzy sama ju funkcja
rozpowszechniania gazety (gdyby zasugiwaa na tak nazw,
tj. gdyby wychodzia regularnie i nie raz na miesic, jak
wychodz opase czasopisma, lecz jakie cztery razy w
miesicu). Obecnie kontakty midzy miastami na uytek
potrzeb sprawy rewolucyjnej s niesychanie rzadkie, a w
kadym razie nale do wyjtkw; wwczas kontakty takie
stayby si regu i zapewniayby naturalnie nie tylko
rozpowszechnianie gazety, lecz rwnie (co o wiele waniej
sze) wymian dowiadcze, materiaw, si i rodkw.
Rozmach pracy organizacyjnej od razu zwikszyby si
wielokrotnie, powodzenie za jednej miejscowoci zachca
oby stale towarzysza dziaajcego na drugim kracu kraju
do dalszego doskonalenia si, do korzystania z gotowych
ju dowiadcze. Praca terenowa staaby si o wiele bogatsza
i bardziej wielostronna ni obecnie: demaskatorstwo poli
tyczne i ekonomiczne, oparte na faktach zbieranych z caej
Rosji, dostarczaoby strawy duchowej robotnikom wszyst
kich zawodw i wszystkich szczebli rozwoju, dostarczaoby
materiau i okazji do pogadanek i odczytw o najrnorod
Zastrzeenie: Jeeli sympatyzuje z kierunkiem tej gazety i uwaa za
poyteczne dla sprawy zosta jej wsppracownikiem, rozumiejc przez to
nie tylko literack, lecz wszelk w ogle rewolucyjn wspprac. Uwaga
dla czasopisma Raboczeje Dieto": dla rewolucjonistw, ktrzy ceni spraw,
a nie zabaw w demokratyzm, ktrzy nie oddzielaj sympatyzowania od
najbardziej czynnego i ywego udziau, zastrzeenie to Jest samo przez si
zrozumiae.
156
PLAN OGLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ
niejszych sprawach przewijajcych si zarwno we wzmian
kach prasy legalnej, w rozmowach prywatnych i we wstyd
liwych komunikatach rzdowych. Kady wybuch, kada
demonstracja byaby oceniana i rozwaana wszechstronnie
na wszystkich kracach Rosji, wzbudzajc ch dorwnania
innym, zrobienia lepiej ni inni (my, socjalici, bynaj
mniej nie odrzucamy w ogle wszelkiego wspzawodnictwa,
wszelkiej konkurencji!) wiadomego przygotowania te
go, co po raz pierwszy nastpio jako ywioowo, skorzysta
nia ze sprzyjajcych warunkw danej miejscowoci czy
danej chwili do zmiany planu ataku itp. Jednoczenie
oywienie pracy terenowej nie wymagaoby tak rozpaczli
wego, miertelnego napicia wszystkich si i naraania
wszystkich ludzi, jakie obecnie czsto si zdarza przy kadej
demonstracji lub przy kadym numerze gazety lokalnej:
z jednej strony, policji o wiele trudniej jest dotrze do
korzeni, skoro nie wiadomo, w jakiej miejscowoci naley
ich szuka; z drugiej strony, regularna wsplna praca uczy
aby ludzi dostosowywa siy okrelonego ataku do okrelo
nego stanu si poszczeglnego oddziau wsplnej armii
(obecnie o takim dostosowaniu prawie nikt nigdy nawet
nie myli, albowiem w dziewiciu wypadkach na dziesi
do atakw dochodzi ywioowo) i uatwiaaby przerzut
z innych miejscowoci nie tylko literatury, lecz i si rewo
lucyjnych.
Obecnie w mnstwie wypadkw siy te wykrwawiaj si
w wskiej pracy terenowej, wwczas za istniaaby mo
liwo i cigle byyby okazje do przerzucania kadego jako
tako zdolnego agitatora czy organizatora z jednego kraca
kraju na drugi. Poczynajc od krtkich wyjazdw w spra
wach partii na koszt partii, ludzie przyzwyczajaliby si do
cakowitego przechodzenia na utrzymanie partii, do stawa
nia si rewolucjonistami zawodowymi, wyrabiania si na
prawdziwych przywdcw politycznych.
I gdyby rzeczywicie udao si nam osign to, e
wszystkie lub znaczna wikszo lokalnych komitetw,
lokalnych grup i kek zabierze si czynnie do wsplnej
sprawy, to moglibymy w najbliszej przyszoci zaoy
Pismo tygodniowe, regularnie rozpowszechniane w dziesit
kach tysicy egzemplarzy w caej Rosji. Pismo to staoby
Sl czstk olbrzymiego miecha kowalskiego, rozdmuchuj-
Cego kad iskr walki klasowej i wzburzenia ludu do roz
157
CO ROBI?
miarw poaru powszechnego. Wok tej sprawy, samej
przez si jeszcze bardzo niewinnej i jeszcze bardzo niewiel
kiej, lecz regularnie prowadzonej i w penym znaczeniu
sowa wsplnej, skupiaaby si i szkolia systematycznie
staa armia wyprbowanych bojownikw. Po rusztowaniach
czy przsach tej wsplnej organizacyjnej budowy szybko
wyoniliby si i wysunli spord naszych rewolucjonistw
socjaldemokratyczni elabowowie, spord naszych robotni
kw rosyjscy Beblowie, ktrzy stanliby na czele zmobili
zowanej armii i poprowadzili cay nard do rozprawy z ha
b i przeklestwem Rosji.
Oto o czym powinnimy marzy!
* * *
Powinnimy marzy! Napisaem te sowa i przeraziem
si. Wyobraziem sobie, e siedz na zjedzie zjednocze
niowym, naprzeciw mnie siedz redaktorzy i wsppracow
nicy czasopisma Raboczeje Dieo. I oto wstaje towarzysz
Martynow i gronie zwraca si do mnie: Pozwlcie, e spy
tam was: czy autonomiczna redakcja ma jeszcze prawo ma
rzy bez uprzedniego zasignicia opinii komitetw partyj
nych? A za nim wstaje towarzysz Kriczewski i (pogbiajc
filozoficznie towarzysza Martynowa, ktry dawno ju po
gbi towarzysza Plechanowa) kontynuuje jeszcze groniej:
Ja id dalej. Pytam: czy w ogle marksista ma prawo
marzy, jeeli nie zapomina, e wedug Marksa ludzko
zawsze stawia sobie zadania moliwe do urzeczywistnienia i
e taktyka to proces wzrostu zada rosncych wraz z parti?
Na sam myl o tych gronych pytaniach skra mi cierp
nie, tote zastanawiam si tylko gdzie by si schowa.
Sprbuj si schowa za Pisariewa.
Rozdwik rozdwikowi nie rwny pisa Pisariew
o zagadnieniu rozdwiku midzy marzeniem a rzeczywisto
ci. Moje marzenie moe wyprzedza naturalny bieg
zdarze albo te moe wybiega zupenie gdzie indziej, tam,
dokd aden naturalny bieg zdarze nigdy nie moe dopro
wadzi. W pierwszym wypadku marzenie nie przynosi
adnej szkody; moe nawet podtrzymywa i wzmaga
energi czowieka pracujcego [...] W takich marzeniach
nie ma nic, co by podrywao czy paraliowao siy do pracy.
Wrcz przeciwnie. Gdyby czowiek by cakowicie pozbawio
ny zdolnoci takiego marzenia, gdyby nie mg wybiega
158
PLAN OGOLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ
czasem naprzd i w swej wyobrani widzie w penej i sko
czonej postaci obrazu tego samego dziea, ktre dopiero
zaczyna si ksztatowa w jego rkach to absolutnie nie
mog sobie wyobrazi, jaka przyczyna kazaaby czowiekowi
podejmowa i doprowadza do koca wielkie i wyczerpujce
siy prace w dziedzinie sztuki, nauki i ycia praktycznego
[...] Rozdwik midzy marzeniem a rzeczywistoci nie
przynosi adnej szkody, jeeli tylko marzca osoba wierzy
powanie w swe marzenie, uwanie przyglda si yciu,
porwnuje swe obserwacje ze swymi zamkami na lodzie
i w ogle sumiennie pracuje nad urzeczywistnieniem swej
fantazji. Jeeli midzy marzeniem a yciem istnieje jakakol
wiek styczno, to wszystko jest w porzdku81.
Takiego wanie rodzaju marze jest, niestety, zbyt mao
w naszym ruchu. I win za to ponosz gwnie przedstawi
ciele legalnej krytyki i nielegalnego chwostyzmu, che
picy si sw trzewoci, sw bliskoci temu, co kon
kretne.
o) JAKIEGO TYPU ORGANIZACJA JEST NAM POTRZEBNA?
Z poprzednich wywodw czytelnik widzi, e nasza tak-
tyka-plan polega na odrzuceniu natychmiastowego wezwania
do szturmu, na daniu zorganizowania regularnego oble
nia twierdzy nieprzyjacielskiej albo, innymi sowy, na
daniu skierowania wszystkich wysikw ku temu, aeby
skupi, zorganizowa i zmobilizowa sta armi. Kiedy
wymielimy czasopismo Raboczeje Dieo za jego skok od
ekonomizmu do krzykw o szturmie (ktre rozbrzmiay
w kwietniu 1901 r. w numerze 6 czasopisma Listok Rabo-
czego Diea82), runo ono na nas, rzecz jasna, z oskare
niem o doktrynerstwo, brak zrozumienia obowizku rewo
lucyjnego, nawoywanie do ostronoci itp. Oczywicie, nie
zdziwiy nas ani troch te oskarenia w ustach ludzi nie
majcych adnych zasad i wykrcajcych si pen gbi
taktyk-procesem, jak nie zdziwio nas i to, e takie
oskarenia powtrzy Nadiedin, ywicy w ogle najwysz
pogard do staych zasad programowych i taktycznych.
Powiadaj, e historia nie powtarza si. Ale Nadiedin
ze wszystkich si usiuje j powtrzy i gorliwie kopiuje
Tkaczowa, gromic rewolucyjne kulturnictwo, krzyczc
0 biciu w dzwon zwoujcy lud, o szczeglnym punkcie
widzenia przedednia rewolucji itp. Zapomina on widocznie
159
CO ROBI?
0 znanym powiedzeniu, e jeeli orygina wydarzenia histo
rycznego jest tragedi, to jego kopia zaledwie fars83.
Przygotowana przez propagand Tkaczowa i urzeczywistnio
na za pomoc zastraszajcego terroru, ktry istotnie
oddziaywa zastraszajco, prba zdobycia wadzy bya
imponujca, ekscytatywny za terror malekiego Tkaczowa
jest po prostu mieszny, a szczeglnie mieszny, gdy uzupe
nia si go ide organizacji redniakw.
Gdyby Iskra pisze Nadiedin wysza poza sfer
swego literackiego mdrkowania, zobaczyaby, e s to
[takie zjawiska, jak list robotnika w Iskrze nr 7, itp.]
symptomy tego, i bardzo a bardzo prdko zacznie si
szturm, tote mwi teraz [sic/] o organizacji cigncej
si nimi od gazety oglnorosyjskiej to znaczy podzi
gabinetowe myli i gabinetow prac. Popatrzcie, prosz,
co to za niebywaa gmatwanina: z jednej strony, terror
ekscytatywny i organizacja redniakw obok opinii, e
jest rzecz o wiele blisz skupi si wok sprawy bar
dziej konkretnej w rodzaju gazet lokalnych, z drugiej za
strony, mwi teraz o organizacji oglnorosyjskiej to
znaczy podzi gabinetowe myli, czyli, mwic otwarciej
1 prociej, teraz jest ju za pno! A na zakadanie na
szerok skal gazet lokalnychnie jest za pno, naj
czcigodniejszy L. Nadiedin? I porwnajcie z tym punkt
widzenia oraz taktyk Iskry: terror ekscytatywny to
bzdury, rozprawia o organizacji wanie redniakw i o
zakadaniu na szerok skal gazet lokalnych to znaczy otwie
ra na ocie drzwi ekonomizmowi. Trzeba mwi o jedno
litej oglnorosyjskiej organizacji rewolucjonistw i mwi
o niej nie jest za pno do chwili, gdy zacznie si prawdziwy,
a nie papierowy szturm.
Tak, jeli chodzi o organizacj, to sprawy zgoa niewietnie si
u nas przedstawiaj kontynuuje Nadiedin tak, Iskra ma
zupen racj, mwic, e gwna masa naszych si wojennych
to ochotnicy i powstacy [...] To dobrze, e macie trzewe wyobrae
nie o stanie naszych si, ale dlaczego przy tym zapomina, e tum
wcale nie jest nasz i e nie bdzie nas pyta, kiedy rozpocz dziaania
wojenne, a zacznie burzy si [...] Kiedy wystpi sam tum ze sw
ywioow si burzc, moe przecie zgnie, wyprze wojsko regu
larne*, do ktrego wci chciano wnosi nadzwyczaj systematyczn
organizacj, ale uczyni tego nie zdono. (Kursywa nasza).
Zdumiewajca logika! Wanie dlatego, e tum nie jest
nasz, krzyki o natychmiastowym szturmie s nierozumne
160
,PLAN OGLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ
i nieprzyzwoite, albowiem szturm jest to atak wojska
regularnego, a nie ywioowy wybuch tumu. Wanie
dlatego, e tum moe zgnie i wyprze wojsko regularne,
musimy koniecznie nada za ywioowym oywieniem
ze sw prac wnoszenia nadzwyczaj systematycznej organi
zacji do wojska regularnego, im wicej bowiem zdymy
wnie takiego zorganizowania, tym bardziej bdzie prawdo
podobne, e wojsko regularne nie zostanie zgniecione przez
tum, lecz stanie na przedzie i na czele tumu. Nadiedin
plcze si dlatego, e wyobraa sobie, i to systematycznie
organizowane wojsko zajte jest czym, co je odrywa od
tumu, podczas gdy w rzeczywistoci zajmuje si ono wycz
nie wszechstronn i wszechogarniajc agitacj polityczn,
tzn. wanie prac zbliajc do siebie i zlewajc w jedn
cao ywioowo burzc si tumu i wiadomie burzc
si organizacji rewolucjonistw. Przecie wy, panowie,
zwalacie wasn win na cudze barki, albowiem wanie
grupa Swoboda, wnoszc do programu terror, tym samym
wzywa do organizacji terrorystw, taka za organizacja
rzeczywicie odcignaby nasze wojsko od zblienia z tu
mem, ktry jeszcze, niestety, nie jest nasz, ktry jeszcze,
niestety, nie pyta lub mao nas pyta, kiedy i jak rozpoczyna
dziaania wojenne.
Przegapimy tak samo rewolucj straszy w dalszym
cigu Nadiedin Iskrjak przegapilimy obecne wyda
rzenia, ktre zwaliy si na nas dosownie jak lawina.
Zdanie to w powizaniu z przytoczonymi wyej naocznie
wykazuje nam niedorzeczno skomponowanego przez Swo
bod szczeglnego punktu widzenia przedednia rewolucji*.
Szczeglny punkt widzenia sprowadza si, mwic otwar
cie, do tego, e teraz za pno ju na rozwaania i przygo
towania. Jeli tak, o najczcigodniejszy wrogu literackiego
mdrkowaniato po c byo pisa na 132 stronicach
druku o zagadnieniach teorii** i taktyki? Czy nie uwa
* Przeddzie rewolucji, s. 62.
** Zreszt w kwestii teorii L. Nadiedin w swym przegldzie zagad
nie teorii nic prawie nie dal, Jeli nie liczy nastpujcego bardzo cie
kawego z punktu widzenia przedednia rewolucji ustpu: Bernsteiniada
lako cao traci dla obecnej chwili swj ostry charakter zupenie tak
samo jak to, czy pan Adamowicz dowiedzie, e pan struwe Ju zasuy
na order, czy przeciwnie, pan Struwe obali pana Adamowicza i nie zgodzi
81? na podanie si do dymisji wszystko to Jest zupenie obojtne, nad
chodzi bowiem ^zapowiedziana godzina rewolucji (s. 110). Trudno byoby
Plastyczniej ukaza bezgraniczn beztrosk L. Nadiedina wobec teorii.
Obwiecilimy przeddzie rewolucji dlatego Jest zupenie obojtne,
161
CO ROBI?
acie, e dla punktu widzenia przedednia rewolucji byoby
bardziej odpowiednie wyda 132 tysice odezw z krtkim
wezwaniem: bij ich!?
Wanie ten najmniej ryzykuje przegapienie rewolucji,
kto na naczelne miejsce zarwno caego swego programu,
jak te taktyki i pracy organizacyjnej wysuwa, jak to robi
Iskra, powszechn agitacj polityczn. Ludzie, zajci po
caej Rosji snuciem nici organizacyjnych, cigncych si
od gazety oglnorosyjskiej, nie tylko nie przegapili wydarze
wiosennych, lecz przeciwnie, pomogli je nam przewidzie.
Nie przegapili te tych demonstracji, ktre zostay opisane
w nrach 13 i 14 Iskry84: przeciwnie, brali w nich udzia,
ywo uwiadamiajc sobie obowizek przyjcia z pomoc
ywioowemu oywieniu tumu i pomagajc jednoczenie,
za porednictwem gazety, wszystkim towarzyszom rosyj
skim w zaznajomieniu si z tymi demonstracjami i w zuytko
waniu ich dowiadcze. Nie przegapi oni, jeli doyj,
i rewolucji, ktra bdzie wymagaa od nas przede wszystkim
i nade wszystko dowiadczenia w agitacji, umiejtnoci
popierania (popierania na sposb socjaldemokratyczny)
kadego protestu, umiejtnoci kierowania ruchem ywio
owym, strzegc go zarwno od bdw popenianych przez
przyjaci, jak od puapek zastawianych przez wrogw!
W ten sposb doszlimy do ostatniej przesanki, ktra
zmusza nas do tego, abymy szczeglnie obstawali przy
planie stworzenia organizacji wok gazety oglnorosyjskiej
poprzez wspln prac nad gazet ogln. Tylko taka orga
nizacja zapewni niezbdn bojowej organizacji socjaldemo
kratycznej gitko, tzn. zdolno natychmiastowego przysto
sowywania si do najrozmaitszych i szybko zmieniajcych
si warunkw walki, tylko taka organizacja potrafi z jednej
strony uchyli si od starcia w otwartym polu z przewaa
jcymi siami nieprzyjaciela, gdy skupi on w jednym punk
cie wszystkie siy, a z drugiej korzysta z jego nieruch-
liwoci i naciera tam i wtedy, gdzie najmniej spodziewa si
natarcia*. Byoby najwikszym bdem, gdybymy bu
czy ortodoksom uda si ostatecznie obali stanowisko krytykw!! I md
rzec nasz nie spostrzega, e wanie w czasie rewolucji bd nam potrze
bne wyniki teoretycznej walki z krytykami do zdecydowanej walki z ich
stanowiskiem praktycznym!
* Iskra nr 4: Od czego zacz? (patrz Dziea wszystkie, t. 5.
Cyt. wyd., s. 112. Red.). Rewolucyjnych kulturnikw, nie podzie
lajcych punktu widzenia przedednia rewolucji, dugotrwao pracy zu
penie nie zraa pisze Nadiedin (s. 62). W zwizku z tym zaznacza
my: jeli nie potrafimy wypracowa takiej taktyki politycznej, takiego
162
PLAN OGOLNOROSYJSKIF.J GAZETY POLITYCZNEJ
dowali organizacj partyjn liczc tylko na wybuch i walk
uliczn lub tylko na postpujcy naprzd rozwj powszed
niej walki biecej. Musimy stale prowadzi nasz codzien
n prac i stale by gotowi na wszystko, poniewa jest
prawie niemoliwe przewidzie z gry zmian okresw
wybuchu przez okresy zacisza, w tych za wypadkach, kiedy
jest moliwe, nie sposb byoby z tego przewidywania
skorzysta w celu przebudowy organizacji, gdy zmiana
taka w pastwie rzdzonym samowadnie nastpuje zdumie
wajco szybko, bdc niekiedy zwizana z jednym nocnym
najciem janczarw carskich85. A i sam rewolucj naley
wyobraa sobie nie w formie jednorazowego aktu (jak si
prawdopodobnie majaczy Nadiedinom), lecz w formie
nastpowania po sobie kilku szybkich zmian bardziej lub
mniej silnego wybuchu i wikszego lub mniejszego zacisza.
Dlatego podstawow treci dziaalnoci naszej organizacji
partyjnej, punktem skupienia tej dziaalnoci powinna by
taka praca, ktra jest i moliwa, i potrzebna zarwno
w okresie najsilniejszego wybuchu, jak i w okresie najzu
peniejszego zacisza, mianowicie: praca polityczno-agita-
cyjna, jednolita w caej Rosji, nawietlajca wszystkie
strony ycia i skierowana ku najszerszym masom. A taka
praca jest nie do pomylenia we wspczesnej Rosji bez
oglnorosyjskiej, bardzo czsto wychodzcej gazety. Orga
nizacja, tworzca si sama przez si wok tej gazety,
organizacja jej wsppracownikw (w szerokim znaczeniu
sowa, tzn. wszystkich przy niej pracujcych) bdzie wa
nie gotowa na wszystko, poczynajc od ratowania honoru,
autorytetu i dziedzictwa partii w chwili najwikszej rewo
lucyjnej depresji, koczc za na przygotowaniu, wy
znaczeniu terminu i przeprowadzeniu oglnoludowego powsta
nia zbrojnego.
W rzeczy samej wyobracie sobie nader zwyczajny u nas
wypadek zupenej wsypy w jednej lub kilku miejscowo
ciach. Jeli brak jest jednolitych, wsplnych, uregulowanych
planu organizacyjnego, ktre niezawodnie byyby obliczone na bardzo du
gotrwa prac, a Jednoczenie przez sam proces tej pracy zapewniayby
gotowo naszej partii do zajcia swego posterunku i wykonania swego
obowizku w kadym nieoczekiwanym wypadku, przy kadym przyspiesze
niu biegu wydarze to okaemy si po prostu ndznymi awanturnikami
politycznymi. Tylko Nadiedin, ktry od wczoraj zacz nazywa si socjal
demokrat, moe zapomina, e cel socjaldemokracji to gruntowne
Przeksztacenie warunkw ycia caej ludzkoci, e dlatego dla socjalde
mokraty niedopuszczalne Jest zraanie si kwesti dugotrwaoci pracy.
12 0205
163
CO ROBI?
zada dla wszystkich organizacji lokalnych, wsypy takie
oznaczaj przerwanie roboty na wiele miesicy. Jeli za
istniej takie wsplne zadania, to wystarczyoby nawet
w razie najwikszej wsypy kilkutygodniowej roboty dwch
trzech energicznych ludzi, aby powiza ze wsplnym orod
kiem nowe kka modziey, powstajce, jak wiadomo,
bardzo szybko nawet obecnie; a gdy te wsplne zadania,
ktrych realizacja ucierpiaa wskutek wsypy, wszyscy maj
na uwadze, to nowe kka mog powstawa i przystpowa
do nich jeszcze szybciej.
Z drugiej strony, wyobracie sobie powstanie ludowe.
W chwili obecnej zapewne wszyscy zgodz si, e musimy
o nim myle i przygotowywa si do niego. Ale jak si
przygotowywa? Nie moe przecie Komitet Centralny
wyznaczy we wszystkich miejscowociach agentw maj
cych przygotowa powstanie! Gdybymy nawet mieli KC,
to takim wyznaczeniem nic by on absolutnie nie osign
we wspczesnych warunkach rosyjskich. Przeciwnie, sie
agentw*, tworzca si sama przez si w pracy nad organi
zowaniem i rozpowszechnianiem wsplnej gazety, nie mog
aby siedzie i czeka na haso do powstania, lecz prowa
dziaby wanie tak regularn prac, ktra gwarantowaaby
jej najwiksze prawdopodobiestwo sukcesu w razie powsta
nia. Taka wanie praca utrwalaaby zwizek zarwno
z najszerszymi masami robotnikw, jak te ze wszystkimi
warstwami niezadowolonymi z samowadztwa, co jest tak
wane dla sprawy powstania. Wanie w takiej pracy wyra
biaaby si zdolno trafnej oceny oglnej sytuacji politycz
nej, a wic zdolno wyboru odpowiedniej chwili do powsta
nia. Wanie taka praca uczyaby wszystkie organizacje
lokalne jednoczesnego reagowania na te same, nurtujce
ca Rosj zagadnienia, wypadki i wydarzenia polityczne,
odpowiadania na te wydarzenia moliwie najenergiczniej,
* Niestety, niestety! Znw wyrwao mi si to okropne sowo agent,
ktre tak razi demokratyczne ucho Martynoww! Dziwi mnie, dlaczego
sowo to nie obraao koryfeuszy lat siedemdziesitych, a obraa chau
pnikw lat dziewidziesitych? Podoba mi si to sowo, albowiem Jasno
i wyranie wskazuje na wspln spraw, ktrej wszyscy agenci podporzd
kowuj swoje zamierzenia i czyny, i jeli trzeba to sowo zastpi innym,
to mgbym zatrzyma si chyba tylko na sowie wsppracownik, gdyby
nie trcio ono pewn literackoci i pewn mglistoci. A nam potrzebna
jest wojskowa organizacja agentw. Zreszt ci liczni (zwaszcza za granic)
Martynowowie, ktrzy lubi zajmowa si wzajemnymi nominacjami na
generaw, mogliby mwi zamiast agent do spraw paszportowych"
wdz naczelny specjalnego wydziau zaopatrywania rewolucjonistw w
paszporty itp.
164
PLAN OGLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ
moliwie najbardziej jednolicie i najbardziej celowo a
przecie powstanie to w istocie rzeczy najbardziej stanowcza,
najbardziej jednolita i najbardziej celowa odpowied
caego Indu rzdowi. Na koniec wanie taka praca uczyaby
wszystkie organizacje rewolucyjne na wszystkich kracach
Rosji utrzymywa najbardziej stae i zarazem najbardziej
zakonspirowane kontakty, tworzce faktyczn jedno par
tii bez takich za kontaktw niemoliwe jest kolektywne
rozwaenie planu powstania i zastosowanie w jego przede
dniu tych niezbdnych rodkw przygotowawczych, ktre
powinny by zachowane w najcilejszej tajemnicy.
Sowem, plan oglnorosyjskiej gazety politycznej nie
tylko nie stanowi podu gabinetowej pracy osb zaraonych
doktrynerstwem i literackim mdrkowaniem (jak to wydao
si ludziom, ktrzy kiepsko go przemyleli), lecz, przeciw
nie, jest najpraktyczniejszym planem, ktry pozwoli roz
pocz ze wszystkich stron i natychmiast przygotowania
do powstania, nie pozwalajc jednoczenie ani na chwil
zapomnie o swej palcej pracy codziennej.
Historia socjaldemokracji rosyjskiej dzieli si wyranie
na trzy okresy.
Okres pierwszy obejmuje okoo dziesiciu lat, w przy
blieniu lata 18841894. By to okres powstawania i utrwa
lania si teorii i programu socjaldemokracji. Zwolennikw
nowego kierunku w Rosji mona byo policzy na palcach.
Socjaldemokracja istniaa bez ruchu robotniczego, przey
wajc, jako partia polityczna, proces rozwoju embrional
nego.
Okres drugi obejmuje trzy-cztery lata: 18941898. Soc
jaldemokracja wyania si na wiat boy jako ruch spoecz
ny, jako oywienie mas ludowych, jako partia polityczna.
Jest to okres dziecistwa i pacholctwa. Z szybkoci
epidemii szerzy si powszechny zapa inteligencji do walki
z narodnictwem i do pracy wrd robotnikw, powszechny
zapa robotnikw do strajkw. Ruch robi olbrzymie postpy.
Wikszo przywdcw to ludzie zupenie modzi, kt
rym daleko jeszcze do wieku trzydziestu piciu lat, ktry
wydawa si panu N. Michajowskiemu jak naturaln
granic. Wskutek modoci s oni nie przygotowani do pracy
praktycznej i zdumiewajco szybko schodz ze sceny. Ale
rozmach ich pracy by przewanie bardzo wielki. Wielu
z nich zaczynao myle w sposb rewolucyjny jako narodo-
wolcy. Prawie wszyscy oni we wczesnej modoci byli peni
zachwytu i czci dla bohaterw terroru. Wyzwolenie si
spod uroku tej bohaterskiej tradycji wymagao walki,
towarzyszyo mu zerwanie z ludmi, ktrzy za wszelk cen
chcieli pozosta wierni Woli Ludu i ktrych modzi socjal
demokraci gboko powaali. Walka zmuszaa do nauki, do
ZAKOCZENIE
166
ZAKOCZENIE
czytania nielegalnej literatury wszelkich orientacji, do
usilnego zajmowania si zagadnieniami legalnego narodnict
wa. Wychowani w tej walce socjaldemokraci szli do ruchu
robotniczego nie zapominajc ani na chwil ani o teorii
marksizmu, ktra olnia ich jasnym wiatem, ani o zada
niu obalenia samowadztwa. Zaoenie partii na wiosn
1898 roku byo najbardziej dobitnym i zarazem ostatnim
czynem socjaldemokratw tego okresu.
Okres trzeci zaczyna si ksztatowa, jak widzielimy,
w 1897 roku i ostatecznie zajmuje miejsce okresu drugiego
w roku 1898 (1898?). Jest to okres zamtu, rozprze
nia, waha. W okresie pacholcym bywa tak, e gos si
czowiekowi zmienia. Gos socjaldemokracji rosyjskiej w tym
okresie rwnie zacz si zmienia, zacz brzmie faszy
wie, z jednej strony w twrczoci panw Struwego
i Prokopowicza, Buhakowa i Bierdiajewa, z drugiej za
strony W. I na i R. M., B. Kriczewskiego i Martynowa.
Ale tylko przywdcy wlekli si w rozsypce i zawracali
wstecz: sam ruch w dalszym cigu wzrasta i czyni olbrzy
mie kroki naprzd. Walka proletariacka ogarniaa nowo
warstwy robotnikw i rozszerzaa si w caej Rosji, wpy
wajc zarazem porednio rwnie na oywienie ducha
demokratycznego wrd studentw i innych warstw ludnoci.
wiadomo za przywdcw nie dorwnywaa szerokoci
i sile ywioowego oywienia; wrd socjaldemokratw
przewaa ju inny okres okres dziaaczy wychowanych
prawie wycznie na legalnej literaturze marksistowskiej,
ta za tym mniej wystarczaa, im wikszej wiadomoci
wymagaa od dziaaczy ywioowo mas. Przywdcy nie
tylko pozostawali w tyle zarwno pod wzgldem teoretycznym
(wolno krytyki), jak i praktycznym (chaupnictwo),
lecz usiowali broni swego nienadania rnymi grnolot
nymi argumentami. Socjaldemokratyzm degradowali do
trade-unionizmu zarwno brentanici literatury legalnej,
jak i chwostyci nielegalnej. Program Credo zaczyna si
urzeczywistnia, zwaszcza gdy chaupnictwo socjaldemo
kratw wywoao oywienie rewolucyjnych kierunkw nie-
socjaldemokratycznych.
I oto, jeli czytelnik zarzuci mi, e zbyt drobiazgowo
zajmowaem si jakim tam czasopismem Raboczeje Dieo,
odpowiem na to: Raboczeje Dieo nabrao znaczenia
^historycznego dlatego, e w sposb najhardziej plastyczny
167
CO ROBI?
odzwierciedlio w. sobie ducha tego trzeciego okresu*.
Nie konsekwentny R. M., lecz wanie krccy si jak
chorgiewki na dachu Kriczewscy i Martynowowie mogli
da naleyty wyraz rozprzeniu i wahaniom, gotowoci
do ustpstw zarwno wobec krytyki, jak te wobec ekono
mizmu i terroryzmu. Nie wyniosa pogarda dla praktyki
ze strony jakiego wielbiciela absolutu jest charakterystycz
na dla tego okresu, lecz wanie poczenie paskiego prakty
cyzmu z najzupeniejsz beztrosk w dziedzinie teorii. Nie
tyle bezporedni negacj wielkich sw zajmowali si
bohaterowie tego okresn, ile ich wulgaryzacj: socjalizm
naukowy przesta by jednolit teori rewolucyjn i przeob
raa si w mieszanin, do ktrej swobodnie dolewano
pynu z kadego nowego podrcznika niemieckiego; haso
walka klasowa nie pchao naprzd do coraz szerszej, coraz
energiczniejszej dziaalnoci, lecz stanowio rodek uspo
kajajcy, bo wszak walka ekonomiczna jest nierozerwalnie
zwizana z polityczn"; idea partii nie stanowia wezwania
do utworzenia bojowej organizacji rewolucjonistw, lecz
usprawiedliwiaa jaki tam biurokratyzm rewolucyjny
i dziecinn zabaw w demokratyczne formy.
Kiedy skoczy si trzeci okres i rozpocznie czwarty
(w kadym razie zapowiadany ju przez liczne oznaki)
nie wiemy. Z dziedziny historii wkraczamy tu w dziedzin
teraniejszoci, po czci przyszoci. Ale wierzymy gboko,
e czwarty okres doprowadzi do umocnienia wojujcego
marksizmu, e z kryzysu socjaldemokracja rosyjska wyjdzie
Avzmocniona i zmniaa, e na zmian ariergardy oportu
nistw przyjdzie prawdziwie czoowy oddzia najhardziej
rewolucyjnej klasy.
W sensie wezwania do takiej zmiany oraz podsumowujc
to wszystko, co przedstawilimy wyej, moemy na pytanie:
co robi? da krtk odpowied:
Zlikwidowa trzeci okres.
Mgbym rwnie odpowiedzie przysowiem niemieckim: Den Sack
schliigt mail, den Esel meint man: gdy konia nie moe, bije po hooblach.
Nie tylko ..Raboczeje Dieto, lecz i szeroka masa praktykw i teore
tykw zafascynowaa si modn krytyk, pltaa si w zagadnieniu
ywioowoci, staczaa z socjaldemokratycznego do trade-unionistycznego
pojmowania naszych zada politycznych i organizacyjnych.
Dodatek 88
PRBAPOCZENIAISKRY
ZCZASOPISMEMRABOCZEJE DI ECO
Pozostaje nam opisa t taktyk, ktr przyja i kon
sekwentnie stosowaa Iskra w stosunkach organizacyjnych
wobec czasopisma Raboczeje Dieto. Taktyka ta w caej
peni znalaza wyraz ju w 1 nrze Iskry w artykule Roz
am w Zagranicznym Zwizku Socjaldemokratw Rosyj
skich*. Od razu stanlimy na tym stanowisku, e waciwy
Zwizek Socjaldemokratw Rosyjskich za Granic, ktry
zosta uznany na pierwszym zjedzie naszej partii za jej
przedstawiciela zagranicznego, rozpad si na dwie organi
zacje; e sprawa reprezentowania partii pozostaje otwarta,
bdc tymczasowo tylko i warunkowo rozwizana w ten
sposb, e na midzynarodowym kongresie paryskim wybra
no do staego Midzynarodowego Biura Socjalistycznego
dwch czonkw z ramienia Rosji, po jednym z kadej
czci Zwizku, w ktrym nastpi rozam87. Owiad
czylimy, e merytorycznie Raboczeje Dieto nie ma racji,
zdecydowanie opowiedzielimy si, jeli chodzi o zasady,
po stronie grupy Wyzwolenie Pracy, zarazem jednak od
mwilimy wdawania si w szczegy rozamu i podkreli
limy zasugi Zwizku w dziedzinie pracy czysto prak
tycznej**.
Zajlimy w ten sposb pozycj do pewnego stopnia
wyczekujc: poszlimy na ustpstwo wobec panujcego
wrd wikszoci socjaldemokratw rosyjskich pogldu, e
rka w rk ze Zwizkiem mog pracowa rwnie najbar
dziej zdecydowani wrogowie ekonomizmu, albowiem Zwi-
* Patrz Dziea wszystkie, t. 4. Warszawa 1984, s. 362363. Red.
** Podstaw takiej oceny rozJamu byo nie tylko zaznajomienie si z
bteratur, lecz rwnie informacje zebrane za granic przez niektrych
czonkw naszej organizacji, ktrzy tam przebywali.
109
CO ROBI?
zek niejednokrotnie owiadcza, e co do zasad zgadza si
z grup Wyzwolenie Pracy, nie pretendujc jakoby do
samodzielnego oblicza w podstawowych zagadnieniach teorii
i taktyki. Suszno zajtej przez nas pozycji zostaa pored
nio potwierdzona przez to, e niemal rwnoczenie z ukaza
niem si pierwszego numeru Iskry (grudzie 1900) ze
Zwizku odeszli trzej czonkowie, ktrzy utworzyli tak
zwan grup inicjatorw i zwrcili si: 1. do zagraniczne
go oddziau organizacji Iskry, 2. do rewolucyjnej organi
zacji Socjaldemokrata88 i 3. do Zwizku z propozycj
porednictwa w rozmowach na temat pojednania. Pierwsze
dwie organizacje od razu wyraziy zgod, trzecia odm
wia. Co prawda, gdy jeden z mwcw przedstawi te fakty
na zeszorocznym zjedzie zjednoczeniowym, czonek admi
nistracji Zwizku owiadczy, e odmowa ich zostaa spo
wodowana wycznie tym, i Zwizek by niezadowolony ze
skadu grupy inicjatorw. Uwaam, e jest moim obowiz
kiem przytoczy to wyjanienie, nie mog jednak nie za
znaczy ze swej strony, e uwaam je za niezadowalajce:
wiedzc o zgodzie na rozmowy dwch organizacji Zwizek
mg zwrci si do nich i przez innego porednika albo
bezporednio.
Wiosn 1901 roku z otwart polemik przeciw czasopis
mu Raboczeje Dieo wystpiy i Zaria (nr 1, kwiecie),
i Iskra (nr 4, maj)*. Ta ostatnia zaatakowaa zwaszcza
Historyczny zwrot czasopisma Raboczeje Dieo, ktre
w swym numerze kwietniowym, a wic ju po wydarzeniach
wiosennych, wykazao brak konsekwencji wobec fascynacji
terrorem i krwawymi hasami. Mimo tej polemiki Zwizek
zgodzi si na wznowienie rozmw w sprawie pojednania za
porednictwem nowej grupy pojednawcw89. Wstpna
konferencja przedstawicieli trzech wyej wymienionych
organizacji odbya si w czerwcu i opracowaa projekt
umowy na podstawie nader szczegowego porozumienia
w kwestii] zasad, wydrukowanego przez Zwizek w broszu
rze Dwa zjazdy i przez Lig w broszurze Dokumenty
zjazdu zjednoczeniowego.
Tre tego porozumienia w kwestii zasad (czyli rezolucji
konferencji czerwcowej, jak je si czciej nazywa) wiadczy
najzupeniej jasno, e jako bezwzgldny warunek zjednocze
* Patrz Od czego zacz? W: Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984,
s. 112. Red.
170
DODATEK
nia postawilimy najbardziej zdecydowane odrzucenie wszyst
kich i wszelkich przejaww oportunizmu w ogle, oportuniz
mu za rosyjskiego w szczeglnoci. Odrzucamy gosi
punkt 1 wszelkie prby wniesienia oportunizmu do walki
klasowej proletariatu prby, ktre znalazy wyraz w tak
zwanym ekonomizmie, bernsteinizmie, millerandyzmie
itp. W zakres dziaalnoci socjaldemokracji wchodzi [...]
walka ideowa ze wszystkimi przeciwnikami rewolucyjnego
marksizmu (4, c); We wszystkich dziedzinach dziaalnoci
organizacyjno-agitacyjnej socjaldemokracja ani na chwil
nie powinna traci z oczu najbliszego zadania proletariatu
rosyjskiego obalenia samowadztwa (5, a); ...agitacja
nie tylko na gruncie codziennej walki midzy prac najemn
a kapitaem (5, b); ...nie uznajc [...] stadium walki
czysto ekonomicznej oraz walki o czciowe dania poli
tyczne (5, c); ...uwaamy za rzecz wan dla ruchu krytyk
prdw, ktre podnosz do godnoci zasady [...] elementar-
no [...] i ograniczono niszych form ruchu (5, d)*.
Nawet czowiek zupenie postronny, ktry cho z odrobin
uwagi przeczyta te rezolucje, dostrzee z samego choby
ich sformuowania, e s one wymierzone przeciw ludziom,
ktrzy byli oportunistami i ekonomistami, ktrzy choby
na chwil zapominali o zadaniu obalenia samowadztwa,
ktrzy uznawali teori stadiw, podnosili ograniczono
do godnoci zasady itp. Tote nikt, kto jest cho troch
zorientowany w polemice grupy Wyzwolenie Pracy, Zarii
i Iskry z czasopismem Raboczeje Dieo, ani przez chwil
nie bdzie mia wtpliwoci, e rezolucje te punkt po punk
cie odrzucaj te wanie bdy, ktre popeniao Raboczeje
Dieo. Dlatego te gdy na zjedzie zjednoczeniowym
jeden z czonkw Zwizku owiadczy, e artykuy w nrze
10 czasopisma Raboczeje Dieo zostay spowodowane nie
nowym historycznym zwrotem Zwizku, lecz zbytni
abstrakcyjnoci** rezolucji to pewien mwca mia
pene prawo wymia to. Rezolucje nie tylko nie s abstra
kcyjne odpowiedzia lecz niezwykle konkretne: wy
starczy rzuci na nie okiem, aby spostrzec, e tu kogo
chciano przyapa.
* Por. Komunistyczna Partia Zwizku Radzieckiego w rezolucjach i
chwaach zjazdw, kouferencyj i posiedze plenarnych KC", cz. I. War-
sza"'a 1956, s. 2223. Red.
** Twierdzenie to zostao powtrzone w broszurze Dwa zjazdy, s. 25.
171
CO ROBI?
To ostatnie wyraenie spowodowao charakterystyczny
epizod na zjedzie. Z jednej strony B. Kriczewski, podchwy
tujc sowo przyapa, stwierdzi, e jest to przejzy
czenie, zdradzajce z intencj z naszej strony (zastawi
puapk), i zawoa patetycznie: Kogo mianowicie, kogo
tu chciano przyapa? W rzeczy samej, kogo?iro
nicznie spyta Plechanow.Pomog niedomylnoci to
warzysza Plechanowa odpowiedzia B. Kriczewski
wyjani mu, e chciano tu przyapa redakcj czasopisma
Raboczeje Dieo [oglny miech]. Ale mymy nie dali si
zapa! (uwagi z lewej strony: tym gorzej dla was!).
Z drugiej strony czonek grupy Walka (grupy pojednawcw),
wystpujc przeciw poprawkom Zwizku do rezolucji i chcc
broni naszego mwcy, owiadczy, e wyraenie chciano
przyapa widocznie wyrwao si nieumylnie w zapale
polemicznym.
Co do mnie, to sdz, e taka obrona nie wyjdzie na
zdrowie mwcy, ktry uy analizowanego tu wyraenia.
Sdz, e sowa kogo chciano przyapa byy artem
powiedziane, lecz na serio pomylane: zawsze oskaralimy
Raboczeje Dieo o chwiejno, o wahania i dlatego, rzecz
naturalna, powinnimy byli postara si zapa je, aby na
przyszo uniemoliwi wahania. O zej intencji nie mogo
tu by nawet mowy, albowiem chodzio o chwiejno co do
zasad. I zdoalimy zapa Zwizek w sposb na tyle
koleeski*, e rezolucje czerwcowe podpisa sam B. Kri
czewski i jeszcze jeden czonek administracji Zwizku.
Artykuy w nrze 10 czasopisma Raboczeje Dieo (nasi
towarzysze zobaczyli ten numer dopiero wwczas, gdy przy
jechali na zjazd, na kilka dni przed rozpoczciem posiedze)
dowiody jasno, e od lata do jesieni w Zwizku nastpi
nowy zwrot: ekonomici znw wzili gr i redakcja,
podatna na kady powiew, zacza znowu broni najbar
* A mianowicie: powiedzielimy we wstpie do rezolucji czerwcowych,
e socjaldemokracja rosyjska jako cao zawsze staa na gruncie zasad
grupy Wyzwolenie Pracy i e zasug Zwizku stanowia w szczeglnoci
jego dziaalno wydawnicza i organizacyjna. Innymi sowy, wyraalimy
pen gotowo puszczenia w niepami caej przeszoci i uznania poytku
(dla sprawy) pracy naszych towarzyszy ze Zwizku pod warunkiem cako
witego zaniechania waha, ktre byy celem naszego przyapywania".
Kady czowiek bezstronny, ktry przeczyta rezolucje czerwcowe, tylko tak
wanie je zrozumie. Jeeli za Zwizek teraz, po spowodowaniu zerwania
swoim nowym zwrotem ku ekonomizmowi (w artykuach w nrze 10 i
w poprawkach), oskara nas z triumfem o nieprawd (Dwa zjazdy, s. 30)
za sowa o jego zasugach, to takie oskarenie moe oczywicie wzbudzi
tylko umiech.
172
DODATEK
dziej zdeklarowanych bernsteinistw i wolnoci krytyki,
broni ywioowoci i gosi ustami Martynowa teori
zawania sfery naszego oddziaywania politycznego (ma
jc rzekomo komplikowa samo oddziaywanie). Raz
jeszcze potwierdzia si trafna uwaga Parvusa, e oportu-
nist trudno zapa na jakimkolwiek sformuowaniu: oportu-
nista z atwoci podpisze kade sformuowanie i z atwoci
od niego odstpi, poniewa oportunizm polega wanie na
braku jakichkolwiek okrelonych i niezmiennych zasad.
Dzisiaj oportunici odrzucili wszelkie prby wnoszenia
oportunizmu, odrzucili wszelk ciasnot, uroczycie obiecali
nie zapomina ani na chwil o obaleniu samowadztwa,
prowadzi agitacj nie tylko na gruncie codziennej walki
pracy najemnej z kapitaem itd. itd. A jutro zmieniaj
sposb mwienia i robi to samo co dawniej pod postaci
obrony ywioowoci, postpujcego rozwoju powszedniej
walki biecej, wychwalania da rokujcych namacalne
rezultaty itp. Twierdzc w dalszym cigu, e w artykuach
dziesitego numeru Zwizek nie widzia i nie widzi adnego
heretyckiego odstpstwa od oglnych zasad projektu konfe
rencji (Dwa zjazdy, s. 26), Zwizek ujawnia tym samym
jedynie zupen niezdolno albo niech do zrozumienia
istoty rozbienoci.
Po dziesitym numerze czasopisma Raboczeje Dieto
pozostawao nam podj jedn tylko prb: zacz ogln
dyskusj, aby przekona si, czy cay Zwizek solidaryzuje
si z tymi artykuami i ze swoj redakcj. Zwizek szczegl
nie jest z nas z tego powodu niezadowolony, oskarajc nas,
e usiujemy posia wa w Zwizku, e wtrcamy si do
nie swoich spraw itp. Oskarenia s jawnie nieuzasadnione,
gdy przy redakcji obieralnej, zawracajcej przy najlej
szym wiaterku, wszystko zaley wanie od kierunku wiatru
i my okrelalimy ten kierunek na zamknitych posiedze
niach, na ktrych nie byo nikogo prcz czonkw organizacji
zamierzajcych si poczy. Wniesienie w imieniu Zwizku
poprawek do rezolucji czerwcowych odebrao nam nawet
ostatni cie nadziei na porozumienie. Poprawki potwierdziy
dokumentalnie nowy zwrot ku ekonomizmowi i solidarno
wikszoci Zwizku z nrem 10 czasopisma Raboczeje Die-
o. Z krgu przejaww oportunizmu wykrelano tak zwany
ekonomizm (wobec jakoby nieokrelonego sensu tych
trzech sw jakkolwiek z takiej motywacji wynika jedy
173
CO ROBI?
nie konieczno cilejszego okrelenia istoty szeroko roz
powszechnionego bdnego pogldu), wykrelano te mil-
lerandyzm (chocia B. Kriczewski broni go i w czasopi
mie Raboczeje Dieo nr 23, s. 8384, i jeszcze bardziej
wyranie w Vorwarts*). Mimo e rezolucje czerwcowe
wyranie okrelay zadanie socjaldemokracji kierowa
wszelkimi przejawami walki proletariatu z wszystkimi for
mami ucisku politycznego, ekonomicznego i spoecznego,
domagajc si tym samym wniesienia planowoci i jednoli
toci do wszystkich tych przejaww walki Zwizek do
dawa jeszcze zupenie zbdne sowa, e walka ekonomiczna
jest potnym bodcem ruchu masowego (sowa te same
przez si s bezsporne, ale wobec istnienia wskiego ekono
mizmu nie mogy nie da okazji do faszywych komentarzy).
Nie do tego, do rezolucji czerwcowych wniesiono nawet
bezporednie zawenie polityki zarwno przez usunicie
sw ani na chwil (nie zapomina o celu obalenia samo-
wadztwa), jak te przez dodanie sw, e walka ekonomicz
na jest najszerzej dajcym si stosowa rodkiem wcigania
mas do czynnej walki politycznej. Rzecz zrozumiaa, e po
wniesieniu takich poprawek wszyscy mwcy z naszej strony
zaczli jeden po drugim zrzeka si gosu, uwaajc za
cakowicie bezcelowe dalsze rozmowy z ludmi, ktrzy
znw zawracaj ku ekonomizmowi i zapewniaj sobie
wolno waha.
To wanie, co Zwizek uwaa za warunek sine qua
non trwaoci przyszego porozumienia, tj. zachowania
samodzielnego oblicza przez czasopismo Raboczeje Dieo
i jego autonomii to wanie Iskra uznaa za kamie
obrazy dla porozumienia (Dwa zjazdy, s. 25). Jest to
bardzo niecise. Na autonomi czasopisma Raboczeje
Dieo nigdy nie czynilimy zamachu**. Samodzielno jego
oblicza rzeczywicie bezwarunkowo odrzucalimy, jeli rozu
mie przez to samodzielne oblicze w zasadniczych zagad
nieniach teorii i taktyki: rezolucje czerwcowe wanie zawie
raj w sobie bezwzgldne negowanie takiej samodzielnoci
oblicza, taka samodzielno oblicza bowiem w praktyce
* W Vorw;irts zacza si w zwizku z tyra polemika midzy obecn
redakcj, Kautskim a pismem Zaria. Nie omieszkamy zapozna czytel
nikw rosyjskich z t polemik
** Jeeli za ograniczenie autonomii nie uwaa tych narad redakcyjnych
w zwizku z ustanowieniem wsplnej rady naczelnej zjednoczonych orga
nizacji, na ktre w czerwcu zgodzio si rwnie Raboczeje Dieo.
174
DODATEK
zawsze oznaczaa powtarzamy wszelkie wahania i u-
trzymywanie wskutek tych waha panujcego u nas rozprze
nia, niemoliwego do zniesienia pod wzgldem partyjnym.
Swymi artykuami w nrze 10 i poprawkami Raboczeje
Dieo jasno wyrazio pragnienie zapewnienia sobie takiej
wanie samodzielnoci oblicza, pragnienie za to naturalnie
i nieuchronnie doprowadzio do zerwania i wypowiedzenia
wojny. My wszyscy natomiast gotowi bylimy uzna samo
dzielne oblicze czasopisma Raboczeje Dieo w sensie
skoncentrowania przez nie okrelonych funkcji literackich.
Prawidowy podzia tych funkcji narzuca si sam przez
si: 1. czasopismo naukowe, 2. gazeta polityczna i 3. zbiory
popularne i broszury popularne. Jedynie zgoda czasopisma
Raboczeje Dieo na taki podzia dowiodaby jego szczerej
chci dokonania ostatecznego rozrachunku z tymi bdami,
przeciw ktrym byy wymierzone rezolucje czerwcowe;
jedynie taki podzia usunby wszelk moliwo tar
i zapewniby rzeczywicie trwao porozumienia, stanowic
zarazem podstaw do nowego oywienia naszego ruchu
i nowych jego sukcesw.
Obecnie aden socjaldemokrata rosyjski nie moe ju
mie wtpliwoci, e do ostatecznego zerwania kierunku
rewolucyjnego z oportunistycznym doprowadziy nie jakie
okolicznoci organizacyjne, lecz wanie pragnienie opor
tunistw, usiujcych utrwali samodzielne oblicze oportu
nizmu i nadal sia zamt w umysach za pomoc rozumowa
nia Kriczewskich i Martynoww.
Grupa inicjatorw, o ktrej opowiadam w broszurze
Co robi?, s. 141*, prosi mnie o wniesienie nastpujcej
poprawki do opisu jej udziau w prbie pojednania zagra
nicznych organizacji socjaldemokratycznych: Z trzech czon
kw tej grupy tylko jeden wystpi ze Zwizku w kocu
1900 roku, pozostali za w 1901 roku, dopiero wwczas,
gdy przekonali si o niemoliwoci uzyskania zgody Zwizku
na konferencj z zagraniczn organizacj Iskry i Rewo
lucyjn Organizacj Socjaldemokrata na czym wanie
polegaa propozycja grupy inicjatorw)). Propozycj t
administracja Zwizku z pocztku odrzucia, motywujc
sw odmow zgody na konferencj niekompetencj osb
wchodzcych w skad poredniczcej grupy inicjatorw)),
przy czym wyrazia yczenie nawizania bezporednich
kontaktw z zagraniczn organizacj Iskry. Wkrtce jed
nak administracja Zwizku powiadomia grup inicjato
rw)), i po ukazaniu si pierwszego numeru Iskry, w kt
rym wydrukowano wzmiank o rozamie w Zwizku, zmie
nia sw decyzj i nie yczy sobie nawizania kontaktw
z Iskr. Jak wytumaczy wobec tego owiadczenie czonka
administracji Zwizku, e brak zgody Zwizku na konferen
cj wynika wycznie z niezadowolenia tego ostatniego ze
skadu grupy inicjatorw))? Go prawda, niezrozumiaa jest
rwnie zgoda administracji Zwizku na konferencj w czerw
cu ubiegego roku: wszak wzmianka w pierwszym numerze
Iskry zachowaa sw moc, negatywny za stosunek
Iskry do Zwizku jeszcze wyraniej uwydatni si w pierw
szym zeszycie Zarii i w czwartym numerze Iskry, ktre
ukazay si przed konferencj czerwcow.
N. Lenin
POPRAWKA DO CO ROBI? 91
Iskra nr 19, 1 kwietnia 1902 r.
W pitym wydaniu rosyjskim
wydrukowano wedug tekstu
gazety Iskra
176
* Patrz niniejszy tom, s. 170. Red.
LENIN
DZIEA WSZYSTKIE
Co robi?
Projekt programu
Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji
Program agrarny socjaldemokracji rosyjskiej
DZIEA
WSZYSTKIE
6
L
E
N
I
N
WODZIMIERZ LENIN
DZIEA WSZYSTKIE
Przekad z pitego wydania rosyjskiego
w pidziesiciu piciu tomach
przygotowanego przez
INSTYTUT MARKSIZMU-LENINIZMU
przy KC KPZR
1OLITIZDAT MOSKWA
WODZIMIERZ LENIN
TOM
6
styczesierpie 1902
KSIKA I WIEDZA WARSZAWA 1985
Jedenacie tysicy siedemset dziewidziesita druga
publikacja K i W
ISBN 83-05-11422-8
ISBN 8305115208
Copyright for the Polish edition
by Wydawnictwo Ksika i Wiedza
Robotnicza Spdzielnia Wydawnicza Prasa-Ksika-Ruch
Warszawa 1985

You might also like