na zamieszczono ksik Co robi? Palce zagadnienia na szego ruchu (jesie 1901 luty 1902 roku) oraz prace na pisane w okresie od stycznia do sierpnia 1902 roku. W okresie tym w Rosji w dalszym cigu pogbia si i zaostrza rewolucyjny kryzys; ruch rewolucyjny przeciw ustrojowi samowadczo-obszarniczemu przybiera coraz bar dziej masowy charakter. Demonstracje i strajki robotnikw Petersburga, Jekaterynosawia, Rostowa nad Donem, Ra- tum w lutymmarcu 1902 roku, demonstracje pierwszo majowe w Saratowie, Wilnie, Raku, Ninym Nowogrodzie i innych miastach daway jaskrawe wiadectwo rosncej ak tywnoci i dojrzaoci politycznej klasy robotniczej awangardy walki caego ludu z carskim samowadztwem. Przeciwko obszarnikom powstali chopi w guberniach: charkowskiej, potawskiej i saratowskiej; rozruchy chop skie ogarny rwnie wiele innych rejonw, szczegln za citoci i zorganizowaniem wyrniay si wystpienia chopw Gurii (gubernia kutaiska). Chopi [...] zdecydowa li, i zdecydowali zupenie susznie, e lepiej umiera w wal ce z ciemizcami ni umiera bez walki mierci godow (W. I. Lenin: Dziea, t. 6, Warszawa 1952, s. 435). W tej sytuacji wyjtkowo duego znaczenia nabraa walka leninowskiej Iskry przeciw ekonomizmowi, kt ry stanowi gwn przeszkod na drodze rozwoju ruchu robotniczego i socjaldemokratycznego w Rosji, o ideowe i organizacyjne zespolenie rewolucyjnych, marksistowskich elementw socjaldemokracji rosyjskiej, o utworzenie partii nowego typu, nieprzejednanej wobec oportunizmu, wolnej od kkowoci i frakcyjnoci, partii, ktra byaby politycz nym przywdc klasy robotniczej, organizatorem i wodzem rewolucyjnej walki przeciw samowadztwu i kapitalizmowi. W walce o marksistowsk parti robotnicz wybitn rol VII PRZEDMOWA odegraa ksika W. Lenina Co robi?, opublikowana w marcu 1902 roku. Lenin uzasadni w niej i rozwin w zasto sowaniu do nowej sytuacji historycznej idee K. Marksa i F. Engelsa o partii jako o sile rewolucjonizujcej ruch robotniczy, kierujcej nim i organizujcej go, opracowa pod stawy teorii partii nowego typu, partii rewolucji proleta riackiej. W tym znakomitym dziele rewolucyjnego marksiz mu socjaldemokraci rosyjscy znaleli odpowiedzi na nurtuj ce ich zagadnienia: stosunku midzy pierwiastkiem wia domym a ywioowym w ruchu robotniczym, partii jako politycznego przywdcy proletariatu, roli socjaldemokracji rosyjskiej w dojrzewajcej rewolucji buruazyjno-demokra- tycznej, form organizacyjnych, drg i metod tworzenia bojo wej, rewolucyjnej partii proletariackiej. Ksika Co robi? ukoronowaa ideowe rozgromienie ekonomizmu, ktry Lenin uwaa za odmian midzyna rodowego oportunizmu (bernsteinizmu) na gruncie rosyjskim. Lenin odsoni spoeczne rda oportunizmu w szeregach socjaldemokracji: wpyw buruazji i buruazyjnej ideologii na klas robotnicz, korzenie si przed ywioowoci ruchu robotniczego, pomniejszanie roli socjalistycznej wiadomoci w ruchu robotniczym. Pisa on, e kierunek oportunistyczny w midzynarodowej socjaldemokracji, ktry uksztatowa si na przeomie wieku XIX i XX i podj prb rewizji marksizmu pod sztandarem wolnoci krytyki, w caoci przej swe teorie z literatury buruazyjnej, e osawiona wolno krytyki to nic innego ni wolno przekszta cania socjaldemokracji w demokratyczn parti reform, wolno wprowadzania do socjalizmu buruazyjnych idei i buruazyjnych pierwiastkw (niniejszy tom, s. 89). Lenin wykaza, e midzy socjalistyczn ideologi pro letariatu a ideologi buruazyjn trwa nieustanna i nieprze jednana walka: ...zagadnienie przedstawia si tylko tak: ideologia buruazyjna czy socjalistyczna. rodka tu nie ma [...] Dlatego te wszelkie pomniejszanie ideologii socjali stycznej, wszelkie odchodzenie od niej oznacza tym samym umacnianie ideologii buruazyjnej (s. 39). Socjali styczna wiadomo proletariatu wyjania rodzi si nie z ywioowego ruchu robotniczego, lecz wnosi j do ruchu robotniczego rewolucyjna partia marksistowska. Tote najwaniejszym zadaniem partii proletariackiej jest walka o czysto ideologii socjalistycznej, walka z buruazyjnymi VIII PRZEDMOWA wDywami na klas robotnicz, z oportunistami przewod nikami i nosicielami buruazyjnej ideologii w ruchu robot- niczym. . .. . . . Lenin ukaza przeogromne znaczenie teorii socjalizmu naukowego dla ruchu robotniczego, dla caej dziaalnoci rewolucyjnej, marksistowskiej partii klasy robotniczej: rol przodujcego bojownika moe speni jedynie partia kierujca si przodujc teori (s. 24). Lenin wykazywa, e przodujca teoria ma szczeglnie wielkie znaczenie dla socjaldemokraci i rosyjskiej ze wzgldu na historyczn specyfik jej rozwoju i stojce przed ni zadania rewolu cyjne. W ksice Co robi?, podobnie jak w innych swych pra cach z okresu iskrowskiego, powici Lenin wiele uwagi sprawie stworzenia naukowych podstaw taktyki proleta riatu Rosji i jego partii. Klasa robotnicza pisa po winna i moe stan na czele powszechnego ruchu demokra tycznego przeciw ustrojowi samowadczo-obszarniczemu, sta si awangard wszystkich rewolucyjnych i opozycyjnych si spoeczestwa rosyjskiego. Dlatego te organizowanie wszech stronnego politycznego demaskowania samowadztwa byo najwaniejszym zadaniem socjaldemokracji rosyjskiej, jed nym z koniecznych warunkw politycznego wychowania proletariatu. Byo jednym z palcych zagadnie ruchu socjaldemokratycznego w Rosji. Ekonomici gosili gboko bdne i szkodliwe pogldy na walk klasow proletariatu, zawali j do sfery walki ekonomicznej, zawodowej. Poli tyka taka, polityka trade-unionizmu, nieuchronnie prowa dzia do podporzdkowania ruchu robotniczego buruazyjnej ideologii i buruazyjnej polityce. Przeciwstawiajc si tej oportunistycznej linii, Lenin sformuowa i uzasadni podstawow tez marksizmu-leninizmu o rozstrzygajcym znaczeniu walki politycznej w rozwoju spoeczestwa, w proletariackiej walce o socjalizm: ...Najistotniejsze, de- cydujce interesy klas mog by zaspokojone tylko przez gruntowne przeobraenia polityczne w ogle; zwaszcza podstawowy interes ekonomiczny proletariatu moe by zaspokojony jedynie przez rewolucj polityczn, ktra zast pi dyktatur buruazji dyktatur proletariatu (s. 45). Wiele szkody wyrzdzio ruchowi socjaldemokratyczne mu w Rosji korzenie si ekonomistw przed ywioowoci w dziedzinie organizacyjnych zada proletariatu, ich cha IX PRZEDMOWA upnictwo w zagadnieniach budownictwa partyjnego. rdo chaupnictwa ekonomistw Lenin upatrywa w ogranicza niu zada socjaldemokracji do zada o charakterze trade- unionizmu, w mieszaniu dwch typw organizacji klasy robotniczej: zwizkw zawodowych, ktre organizuj walk ekonomiczn robotnikw, oraz partii politycznej bdcej najwysz form klasowej organizacji klasy robotniczej. Za naczelne i najwaniejsze zadanie socjaldemokratw ro syjskich Lenin uwaa utworzenie oglnorosyjskiej scen tralizowanej organizacji rewolucjonistw, czyli partii poli tycznej nierozerwalnie zwizanej z masami, zdolnej do kiero wania rewolucyjn walk klasy robotniczej. W jaki sposb przystpi do tworzenia tego rodzaju organizacji, jak wy bra drog Lenin wskaza ju w artykule Od czego za cz?, opublikowanym w maju 1901 roku w Iskrze nr 4 (patrz W. Lenin: Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 112), a uzasadni szczegowo w ksice Co robi? Szerokie upowszechnienie si ksiki Lenina w Rosji przyczynio si do zwycistwa leninowsko-iskrowskiego kie runku w SDPRR. Ksika Co robi? odegraa wielk rol w zespalaniu kadr partyjnych na gruncie marksizmu, w przygotowaniu II Zjazdu partii i utworzeniu rewolucyjnej partii marksistowskiej w Rosji. W pracy tej Lenin zada mocny cios rewizjonistom w zachodnioeuropejskich par tiach socjaldemokratycznych, reprezentowanym przez Bern steina i jego zwolennikw, zdemaskowa ich oportunizm i zdrad interesw klasy robotniczej. Wyjtkowo doniose znaczenie dla ideowego zespolenia rewolucyjnych socjaldemokratw rosyjskich mia projekt programu SDPRR, opracowany w pierwszej poowie 1902 roku przez redakcj Iskry i Zarii i uchwalony na II Zje dzie SDPRR (lipiec-sierpie 1903 roku). Publikowane w niniejszym tomie Materiay do opracowania programu SDPRR dobitnie charakteryzuj rol W. Lenina w przy gotowaniu iskrowskiego projektu programu partii, w tej walce o zasady, jaka towarzyszya dyskusji nad rnymi projektami w redakcji Iskry. Dziki Leninowi w projekcie programu zostaa wyranie sformuowana podstawowa teza marksizmu teza o dyktaturze proletariatu; pniej Lenin pisa, e zagadnienie dyktatury proletariatu zostao wczone do programu SDPRR wanie w zwizku z walk przeciwko Bernsteinowi, przeciwko oportunizmowi (W. I. Lenin: X PRZEDMOWA Dziea, t. 31. Warszawa 1955, s. 344). W polemikach z Ple chanowem, ktry zajmowa stanowisko chwiejne wobec wie lu podstawowych zasad marksizmu, atakowanych przez bernsteinistw, Lenin wykaza konieczno wczenia do projektu programu tezy o wypieraniu drobnej produkcji przez wielk jako nieuchronnym procesie w spoeczestwie kapi talistycznym; na skutek jego nieustpliwoci wyranie zo staa podkrelona w projekcie programu kierownicza rola partii jako wiadomego rzecznika klasowego ruchu prole tariatu oraz jasno wyraona idea hegemonii klasy robot niczej. W iskrowskim projekcie programu SDPRR jeden z naj waniejszych dziaw stanowia jego cz agrarna, ktr napisa W. Lenin. Konieczno konsekwentnie respektuj cego zasady programu agrarnego bya tym bardziej naglca, e marksistowskie idee w kwestii agrarnej musieli socjalde mokraci utrwala w toku walki z odradzajcym si w postaci partii eserowcw narodnictwem, pretendujcym do roli rzecznika i obrocy interesw chopstwa. Bez programu agrarnego, bez okrelenia przewodnich zasad polityki so cjaldemokratycznej w kwestii chopskiej, SDPRR nie zdoaaby sprosta niezwykle wanemu zadaniu utrwalenia swego wpywu wrd chopstwa, umocnienia zarysowujcego si na pocztku XX wieku sojuszu klasy robotniczej i chopst wa. W programie agrarnym rewolucyjnej socjaldemokracji rosyjskiej zostay wysunite dania utworzenia komitetw chopskich w celu zwrotu chopom tych ziem, ktre zostay im odcite przy likwidacji prawa paszczynianego, zniesie nia opat z tytuu wykupu i czynszu oraz zbiorowej pprki itd.; celem tych da partii proletariackiej byo pobudzi chopstwo do walki z wszelkimi pozostaociami paszczyzny, sprzyja rozwojowi walki klasowej na wsi. W artykule Program agrarny socjaldemokracji rosyjs kiej Lenin wyjani podstawowe dania socjaldemokraty cznego programu agrarnego w przededniu rewolucji burua- zyjno-demokratycznej, dokona gbokiej analizy ich klaso wej treci i uwarunkowa historycznych. Lenin podkrela, e danie zwrotu odcinkw jest punktem najwaniejszym, centralnym, ktry nadaje programowi agrarnemu specjalny charakter (niniejszy tom, s. 297). Rwnoczenie nie wyklu cza te moliwoci wysunicia w okrelonym momencie rewolucyjnym dania nacjonalizacji ziemi zamiast dania XI PRZEDMOWA zwrotu odcinkw. Ta teza artykuu wzbudzia powane r nice pogldw w redakcji Iskry: wystpili przeciw niej Plechanow, Akselrod i Martow, ktrzy nie doceniali rewo lucyjnych moliwoci i znaczenia ruchu chopskiego. Rni ce te w pewnym stopniu stanowiy zapowied przyszych roz bienoci midzy bolszewikami a mienszewikami. Pniej, w okresie pierwszej rewolucji rosyjskiej (19051907), w warunkach wielkiego oywienia ruchu chopskiego, Le nin wysun zagadnienie rewizji programu agrarnego, za stpienia dania zwrotu odcinkw daniem konfiskaty caej ziemi obszarniczej i w okrelonych warunkach po litycznych nacjonalizacji ziemi. Napisane przez Lenina Sprawozdanie redakcji Iskry dla narady (konferencji) komitetw SDPRR, jego List do Zwizku Pnocnego SDPRR, notatki Odpowied Czy telnikowi* i O grupie Walka s powicone walce Iskry 0 ideowe i organizacyjne zespolenie SDPRR na gruncie programu, taktyki i zasad organizacyjnych rewolucyjnego marksizmu. W Sprawozdaniu redakcji Iskry... Lenin ostro wy stpuje przeciw deniu ekonomistw do przeksztacenia zwoanej przez nich konferencji w Biaymstoku (w kocu marca 1902 roku) w II Zjazd partii; wysuwa plan wszech stronnego i gruntownego przygotowania zjazdu SDPRR, ktry by zdoa odrodzi parti i rozwiza najwaniejsze problemy oglnopartyjne: uchwalenie programu, opraco wanie taktyki walki proletariackiej przeciw samowadztwu 1kapitalizmowi i in. Lenin pisa, e od zjazdu Socjaldemo kratycznej Partii Robotniczej Rosji wszyscy oczekuj obec nie uchwa mogcych sprosta wszystkim rewolucyjnym zada niom wspczesnoci, e jeli zrezygnujemy teraz, w tym naprawd krytycznym momencie, to moemy pogrzeba wszystkie nadzieje socjaldemokracji na hegemoni w walce politycznej (s. 272273). List Lenina do Zwizku Pnocnego SDPRR orga nizacji, ktra jako jedna z pierwszych udzielia poparcia Iskrze stanowi wzr pryncypialnej krytyki wrd to warzyszy. Odnotowujc wady programu, uchwalonego na zjedzie Zwizku Pnocnego w styczniu 1902 roku, oraz wykazujc jego autorom niezrozumienie szeregu podstawo wych zagadnie teorii marksizmu, Lenin wzywa dziaaczy Zwizku Pnocnego, by aktywnie wczyli si zarwno do XII PRZEDMOWA sprawy partyjnego zjednoczenia rewolucyjnej socjaldemo kracji, jak te do opracowania programu partii. W warunkach dojrzewania rewolucji w Rosji, pod wpy wem wzmagajcego si ruchu rewolucyjnego robotnikw, chopw i wszystkich ludzi pracy nastpuje organizacyjne i polityczne wyodrbnianie si rewolucyjnych i opozycyj nych partii i nurtw. SDPRR musiaa okreli swj stosu nek do tych partii i nurtw zgodnie z tym, jakich klas i warstw interesy one wyraay. Na przeomie roku 1901 i 1902 w rezultacie zjednoczenia rosyjskich i zagranicznych grup i kek narodnickich po wstaa partia socjalistw-rewolucjonistw (eserowcw). Uak tywnienie si starczo zniedoniaego narodnictwa sta nowio powane niebezpieczestwo dla rewolucyjnej partii marksistowskiej i ponownie wysuno przed socjaldemokra cj zadanie walki z tym kierunkiem drobnomieszczaskiego socjalizmu: Socjalrewolucjonaryzm jest jednym z tych przejaww drobnomieszczaskiej chwiejnoci ideowej i drob nomieszczaskiej wulgaryzacji socjalizmu, z ktrymi socjal demokracja zawsze powinna i bdzie prowadzi zdecydowan wojn pisa Lenin w artykule Dlaczego socjaldemokra cja powinna wypowiedzie zdecydowan i bezwzgldn woj n socjalistom-rewolucjonistom? (s. 343). Ostrej krytyce programu agrarnego i taktyki eserowcw powicony jest artyku Lenina Rewolucyjne awanturnictwo. Na rozbie no pogldw w kwestii zasad taktycznych, reprezento wanych przez rewolucyjnych socjaldemokratw i eserow cw, Lenin wskaza rwnie we wstpie do proklamacji Komitetu Doskiego SDPRR Do obywateli Rosji. Opublikowane w Iskrze artykuy Lenina Agitacja polityczna a klasowy punkt widzenia oraz List do dzia aczy ziemstw s powicone ksztatowaniu i uzasadnianiu podstaw taktyki socjaldemokracji wobec ruchu opozycyjnego liberalnej buruazji. Lenin uwaa za moliwe i konieczne wykorzystanie tego ruchu, popieranie przejaww niezado wolenia i protestu w rodowisku liberaw, krytykujc jed noczenie ich poowiczno i tchrzostwo: Partia proleta riatu powinna umie chwyci kadego liberaa wanie w tym momencie, gdy zamierza si on posun naprzd o yerszek, i zmusi go do tego, by posun si o arszyn. A jeli si uprze to pjdziemy naprzd bez niego i mimo niego (s. 251). W artykuach W zwizku z preliminarzem XIII PRZEDMOWA budetowym pastwa, Oznaki bankructwa, Z ycia ekonomicznego Rosji, Projekt nowej ustawy o strajkach Lenin analizuje sytuacj ekonomiczn Rosji, demaskuje antyludowy charakter polityki caratu, daje plastyczny obraz rozkadu samowadczo-obszarniczego ustroju. W dziale Teksty robocze zamieszczono w niniejszym to mie: Konspekt pierwszego projektu programu Plechanowa i niektre do niego poprawki, Plan komunikatu o przebiegu prac nad projektem programu, Pierwotny wariant czci teoretycznej projektu programu, Szkice planu projektu programu, Szkice projektu programu, Zarys poszczegl nych punktw praktycznej czci projektu programu, Zapis I i II ustpu pierwszego projektu programu Plecha nowa oraz szkic pierwszego ustpu teoretycznej czci pro gramu, Pierwotny wariant czci agrarnej i zakoczenia projektu programu, Uzupenienia dziau agrarnego i fab rycznego w projekcie programu. Teksty te wiadcz o ogrom nej pracy Lenina, woonej w przygotowanie projektu pro gramu Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji, daj peniejsze wyobraenie o jego roli w opracowywaniu przez redakcj Iskry projektu praktycznej czci programu partii, do ktrej napisa on nie tylko dzia agrarny, ale take pierwotny wariant zakoczenia. Wielce interesujcy jest rwnie szkic pierwszego ustpu teoretycznej czci leninowskiego projektu programu SDPRR, ilustrujcy jedn z najostrzejszych polemik w redakcji Iskry: na naradzie redakcji Iskry w Monachium (stycze 1902 roku) podczas dyskutowania pierwszego projektu Plechanowa pozosta wiono otwart (3 gosy za i 3 przeciw) kwesti tego, czy nie rozpocz od wskazania na Rosj (Leninskij sbor- nik II, 1924, s. 15), jak to proponowa Lenin. W dziale Teksty robocze zamieszczono rwnie Odpo wiedzi na uwagi Plechanowa i Akselroda do artykuu Pro- gram agrarny socjaldemokracji rosyjskiej, dotyczce kon fliktu powstaego midzy Leninem a Plechanowem w cza sie dyskutowania tego artykuu w redakcji Iskry. W dziale Materiay dodatkowe zamieszczono dwa listy Lenina do dyrektora Muzeum Brytyjskiego (21 i 24 kwietnia 1902 roku) z prob o umoliwienie mu korzysta nia z biblioteki muzeum. Instytut Marksizmu-Leninizmu przy KC KPZR CO ROBI? PAACE ZAGADNIENIA NASZEGO RUCHIU ...Walka partyjna wanie dodaje partii sil i ywotnoci, najwikszym dowodem saboci partii jest jej mgli- sto i przytpienie ostro zarysowa nych rnic, partia wzmacnia si przez to, e si oczyszcza... (z listu Lassalle^ do Marksa z 24 czerwca 1852 r.) Napisane jesie 1901 luty 1902 r. W pitym wydaniu rosyjskim wydrukowano wedug tekstu ksitki, sprawdzonego z tekstem zbioru: Wt. lljin: Zo 12 let", 1907 Opublikowano w marcu 1902 r. w Stuttgarcie w formie ksiiki Okadka ksiki W. Lenina Co robi? 1902 r. W zmniejszeniu Strona tytuowa pierwszego wydania ksiki W. Lenina Co robi? w jzyku polskim. W zmniejszeniu Broszura niniejsza wedug pierwotnego planu auto ra miaa by powicona szczegowemu rozwiniciu myli wypowiedzianych w artykule Od czego zacz? (Iskra2nr 4, maj 1901 r.)*. Musimy wic przede wszystkim przeprosi czytelnika za spnione spenienie danej tam (i powtrzonej w odpowiedzi na liczne prywatne zapytania i listy) obietnicy. Jedn z przyczyn tego opnienia bya prba zjednoczenia wszystkich zagranicznych organizacji socjaldemokratycznych, podjta w czerwcu ubiegego (1901) roku3. Trzeba byo oczywicie czeka na wyniki tej prby, gdy w razie jej sukcesu wypadoby, by moe, wykada pogldy organizacyjne Iskry pod nieco innym ktem widze nia, w kadym za razie sukces taki rokowaby nadziej, e bardzo szybko zostanie pooony kres istnieniu dwch nurtw w socjaldemokracji rosyjskiej. Jak czytelnikowi wia domo, prba zakoczya si niepowodzeniem i co posta ramy si udowodni niej nie moga zakoczy si ina czej po nowym zwrocie czasopisma Raboczeje Dieo4 w nrze 10 ku ekonomizmowi. Bezwzgldnie konieczne okazao si podjcie zdecydowanej walki z tym nurtem mglistym i mao sprecyzowanym, lecz za to tym bardziej trwaym i zdolnym do odradzania si w rnorodnych po staciach. Odpowiednio do tego zmieni si i znacznie roz szerzy pierwotny plan broszury. Gwnym jej tematem miay by trzy zagadnienia wy sunite w artykule Od czego zacz? Mianowicie: zagad nienia charakteru i gwnej treci naszej agitacji politycznej, naszych zada organizacyjnych, planu zbudowania jednocze- PRZEDMOWA Patrz Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 112. Red. 2-0205 3 PRZEDMOWA nie i z rnych stron bojowej organizacji oglnorosyjskiej. Zagadnienia te ju od dawna interesuj autora, ktry pr bowa je podejmowa jeszcze w pimie Raboczaja Gazieta5, podczas jednej z nieudanych prb jego wznowienia (patrz rozdzia V). Ale pierwotny zamiar ograniczenia si w bro szurze do analizy tych tylko trzech zagadnie i wyoenia swych pogldw w miar monoci w formie pozytywnej, bez uciekania si lub niemal bez uciekania si do polemiki, okaza si cakowicie niewykonalny z dwch przyczyn. Z jednej strony ekonomizm okaza si o wiele ywotniejszy, ni przypuszczalimy (uywamy sowa ekonomizm w szerokim znaczeniu, tak jak zostao ono wyjanione w nrze 12 Iskry (grudzie 1901 r.), w artykule Rozmowa z obro cami ekonomizmu, ktry, e tak powiemy, nakreli konspekt przedstawianej czytelnikowi broszury*). Stao si niewtpli we, e rozbiene pogldy na rozwizanie tych trzech zagad nie w znacznie wikszym stopniu tumacz si zasadnicz przeciwstawnoci dwch nurtw w socjaldemokracji rosyjs kiej ni rnic zda co do szczegw. Z drugiej strony zaskoczenie ekonomistw z powodu faktycznego przepro wadzenia w Iskrze naszych pogldw wiadczyo w sposb oczywisty, e czsto mwimy dosownie rnymi jzykami, e wobec tego nie moemy si porozumie w adnej sprawie, jeeli nie bdziemy zaczynali ab ovo, e trzeba koniecznie podj prb moliwie bardziej popularnego, popartego jak najliczniejszymi i konkretnymi przykadami, systematycz nego rozmwienia si ze wszystkimi ekonomistami co do wszystkich zasadniczych punktw naszych rozbienoci. Postanowiem wic podj tak prb rozmwienia si, w peni uwiadamiajc sobie, e bardzo powanie zwikszy to objto broszury i opni jej wydanie, ale nie widzc za razem jakiejkolwiek innej moliwoci spenienia obietnicy, ktr daem w artykule Od czego zacz? Musz wic, przepraszajc za opnienie, przeprosi rwnie za ogromne braki w literackim oszlifowaniu broszury: musiaem praco wa z jak najwikszym popiechem, odrywany w dodatku przez rne inne prace. Analiza trzech wskazanych wyej zagadnie stanowi nadal gwny temat broszury, zacz jednak musiaem od dwch zagadnie oglniejszych: dlaczego takie niewinne Patrz Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 334341. Red. 4 PRZEDMOWA naturalne haso jak wolno krytyki stanowi dla nas nrawdziwy sygna bojowy? dlaczego nie moemy porozu mie si nawet w podstawowej sprawie roli socjaldemokracji wobec ywioowego ruchu masowego? Nastpnie, wykad pogldw na charakter i tre agitacji politycznej przekszta ci si w wyjanienie rnicy midzy polityk trade-unioni- styczn a socjaldemokratyczn, wykad za pogldw na zadania organizacyjne w wyjanienie rnicy midzy za dowalajcym ekonomistw chaupnictwem a niezbdn naszym zdaniem organizacj rewolucjonistw. Poza tym obstaj tym bardziej przy planie oglnorosyjskiej gazety politycznej, im mniej byy uzasadnione wysunite przeciw niej sprzeciwy i im mniej odpowiedziano mi merytorycznie na postawione w artykule Od czego zacz? pytanie, jak moglibymy jednoczenie ze wszystkich stron zabra si do budowy niezbdnej dla nas organizacji. Wreszcie mam nadziej, e w kocowej czci broszury wyka, i zrobi limy wszystko, co od nas zaleao, aby zapobiec ostatecz nemu zerwaniu z ekonomistami, ktre okazao si jednak nieuniknione; e Raboczeje Dieo nabrao szczeglnego, historycznego, jeli chcecie, znaczenia, poniewa najpe niej, najplastyczniej wyrazio nie konsekwentny ekono mizm, lecz owo rozprzenie i owe wahania, ktre stanowiy cech charakterystyczn caego okresu w historii socjaldemo kracji rosyjskiej; i e dlatego nabiera znaczenia rwnie nazbyt szczegowa, na pierwszy rzut oka, polemika z czasopismem Raboczeje Dieo, nie moemy bowiem i naprzd, jeeli nie zlikwidujemy ostatecznie tego okresu. Luty 1902 r. N. Lenin DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI a) COOZNACZA WOLNO KRYTYKI? Wolno krytyki to niewtpliwie najmodniejsze has o obecnego okresu, najczciej uywane w sporach midzy socjalistami a demokratami wszystkich krajw. Na pierw szy rzut oka trudno wyobrazi sobie co dziwniejszego ni to uroczyste powoywanie si jednej ze stron toczcych spr na wolno krytyki. Czyby ze rodowiska postpowych partii rozlegy si gosy przeciw temu konstytucyjnemu pra wu wikszoci krajw europejskich, ktre zapewnia wol no nauki i bada naukowych? Co tu nie jest w porzd ku! bdzie musia powiedzie sobie kady postronny czowiek, ktry usysza modne haso powtarzane na wszyst kich rogach ulic, ale nie wnikn jeszcze w istot rozbienoci midzy toczcymi spr stronami. Haso to jest widocznie jednym z tych umownych okrele, ktre, jak pseudonimy, wskutek uywania nabieraj mocy obowizujcej i staj si niemal imionami wasnymi. Istotnie dla nikogo nie jest tajemnic, e we wspczes nej socjaldemokracji midzynarodowej* powstay dwa kie runki i e walka midzy nimi to rozpala si i wybucha jaskra wym pomieniem, to cichnie i tli si pod popioem sugestyw * Przy okazji. W dziejach najnowszego socjalizmu jest to bodaj wyjt kowe i w swoim rodzaju nader pocieszajce zjawisko, e wa pomidzy rnymi kierunkami w onie socjalizmu po raz pierwszy z narodowej prze ksztacia si w midzynarodow. Dawniej spory midzy lassalczykami a eisenachczykami *, midzy guesdystami a posybilistami7, midzy fabianami a socjaldemokratamia, midzy narodowolcami9 a socjaldemokratami pozo staway sporami czysto narodowymi, odzwierciedlay waciwoci czysto narodowe, toczyy si, e tak powiem, w rnych paszczyznach. Obecnie (wida to ju teraz zupenie wyranie) angielscy fabianie, francuscy mini- sterialici, niemieccy bernsteinicil9, rosyjscy krytycy wszystko to Jedna rodzina, wszyscy wychwalaj si wzajem, ucz si jedni od drugich i wspl nie ruszaj w pochd przeciwko dogmatycznemu marksizmowi. By moe. DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI nych rezolucji o zawieszeniu broni. Na czym polega nowy kierunek, krytycznie odnoszcy si do dawnego, dog matycznego marksizmu, wystarczajco jasno powiedzia Bernstein, pokaza za Millerand. Z partii rewolucji socjalnej powinna socjaldemokracja przeksztaci si w demokratyczn parti reform socjal nych. To danie polityczne Bernstein obwarowa ca bateri do zgrabnie skomponowanych nowych argumen tw i wywodw. Negowano moliwo naukowego uzasad nienia socjalizmu i udowodnienia z punktu widzenia mate rialistycznego pojmowania dziejw, e jest on konieczny i nieunikniony; negowano fakt rosncej ndzy, proletaryzacji i zaostrzania si sprzecznoci kapitalizmu; goszono, e sa mo pojcie celu ostatecznego nie wytrzymuje krytyki, i bez wzgldnie odrzucano ide dyktatury proletariatu; negowano zasadnicz przeciwstawno liberalizmu i socjalizmu; ne gowano teori walki klasowej, ktra rzekomo nie znajduje za stosowania w spoeczestwie cile demokratycznym, rzdzo nym zgodnie z wol wikszoci itd. W ten sposb daniu zdecydowanego zwrotu od rewo lucyjnej socjaldemokracji ku buruazyjnemu socjalrefor- matorstwu towarzyszy nie mniej zdecydowany zwrot ku buruazyjnej krytyce wszystkich podstawowych idei mark sizmu. A poniewa t krytyk marksizmu uprawiano ju od dawna zarwno z trybuny politycznej, jak i z katedry uniwersyteckiej oraz w mnstwie broszur i w szeregu uczo nych traktatw, poniewa caa dorastajca modzie klas owieconych w cigu dziesicioleci bya systematycznie wychowywana na tej krytyce to nic dziwnego, e nowy krytyczny kierunek w socjaldemokracji wyoni si niejako od razu w zupenie gotowej postaci, niby Minerwa z gowy Jowisza. Pod wzgldem treci kierunek ten nie musia si rozwija ani ksztatowa: zosta po prostu przeniesiony z literatury buruazyjnej do socjalistycznej. Dalej. Jeeli teoretyczna krytyka Bernsteina i jego zapdy polityczne byy jeszcze dla kogo niejasne, to Fran cuzi postarali si o pogldowe zademonstrowanie nowej metody. Francja i tym razem potwierdzia sw tradycyjn e w tym pierwszym prawdziwie midzynarodowym starciu z oportunizmem socjalistycznym midzynarodowa rewolucyjna socjaldemokracja okrzepnie dostatecznie, aby pooy kres reakcji politycznej, od dawna Ju panujcej w Europie? 7 CO ROBI? reputacj kraju, w ktrym dziejowe walki klasowe bardziej ni gdziekolwiek doprowadzane byy [...] do ostatecznego rozstrzygnicia (Engels, z przedmowy do pracy Marksa: Der 18 Brumaire)11. Socjalici francuscy nie teoretyzowali, lecz zaczli po prostu dziaa; bardziej rozwinite pod wzgldem demokratycznym warunki polityczne Francji pozwoliy im od razu przej do praktycznego bernsteiniz- mu z wszystkimi jego konsekwencjami. Millerand da pikny przykad tego praktycznego bernsteinizmu nie bez powodu zarwno Bernstein, jak i Vollmar zaczli tak gorliwie broni i wychwala Milleranda! Rzeczywicie: jeeli socjaldemokracja jest w istocie po prostu parti reform i powinna mie odwag otwarcie to przyzna, to socjalista nie tylko ma prawo wej w skad buruazyjnego ministe rium, lecz powinien nawet zawsze do tego dy. Jeeli demokracja rzeczywicie oznacza likwidacj panowania kla sowego, to dlaczego socjalistyczny minister nie miaby zachwyca caego wiata buruazyjnego przemwieniami o wsppracy klas? Dlaczego nie miaby pozostawa w mi nisterium nawet potem, gdy morderstwa robotnikw doko nywane przez andarmw ukazay po raz setny i tysiczny prawdziwy charakter demokratycznej wsppracy klas? Dlaczego nie miaby osobicie wzi udziau w powitaniu cara, ktrego socjalici francuscy nazywaj obecnie nie inaczej ni bohaterem szubienicy, knuta i zesania (knou- teur, pendeur et deportateur)? A zapat za to bezgraniczne ponienie i samooplwanie socjalizmu wobec caego wiata, za deprawacj socjalistycznej wiadomoci mas robotni czych tej jedynej bazy, ktra moe zapewni nam zwy cistwo, zapat za to szumne projekty ndznych reform, tak dalece ndznych, e od rzdw buruazyjnych uda wao si wicej uzyska! Kto rozmylnie nie zasania sobie oczu, ten musi do strzec, e nowy krytyczny kierunek w socjalizmie nie jest niczym innym ni now odmian oportunizmu. I jeli ocenia ludzi nie wedug wspaniaego munduru, w ktry sami si przyodziali, nie wedug efektownego miana, ktre sami przybrali, lecz wedug tego, jak postpuj i co w rzeczywistoci propaguj to stanie si jasne, e wol no krytyki oznacza wolno oportunistycznego kierunku w socjaldemokracji, wolno przeksztacania socjaldemo kracji w demokratyczn parti reform, wolno wprowadza 8 nia do socjalizmu buruazyjnych idei i buruazyjnych pierwiastkw. Wolno to wielkie sowo, lecz pod sztandarem wol noci przemysowej prowadzono najbardziej zbjeckie woj ny, pod sztandarem wolnoci pracy grabiono ludzi pracy. Taki sam fasz wewntrzny tkwi we wspczesnym uyciu wyraenia: wolno krytyki. Ludzie naprawd przeko nani o tym, e posunli nauk naprzd, nie domagaliby si wolnoci istnienia nowych pogldw na rwni ze starymi, lecz zastpienia ostatnich pierwszymi. Obecne za na woywania: Niech yje wolno krytyki! zbytnio przy pominaj bajk o pustej beczce*. Zwart gromad, mocno ujwszy si za rce, idziemy urwist i trudn drog. Ze wszystkich stron jestemy otocze ni przez wrogw i zawsze niemal musimy i pod ich ogniem. Zjednoczylimy si, na mocy swobodnie powzitej decyzji, po to wanie, aby walczy z wrogami i nie osuwa si w pobliskie bagno, ktrego mieszkacy od samego pocztku potpiali nas za to, e wyodrbnilimy si w oddzieln grup i obralimy drog walki, nie za drog pojednania. I oto niektrzy z nas zaczynaj woa: chodmy w to bag no! a gdy zaczyna si ich strofowa, odpowiadaj: jacy zacofani z was ludzie! i jake wam nie wstyd zabrania nam wolnoci wzywania was na lepsz drog! O tak, panowie, wolno wam nie tylko wzywa, lecz take i, dokd si wam podoba, chociaby w bagno; uwaamy na wet, e waciwe wasze miejsce jest wanie w bagnie, i w miar si gotowi jestemy wam pomc w waszym przesiedle niu si tam. Ale tylko wtedy pucie nasze rce, nie chwytaj cie si nas i nie szargajcie wielkiego sowa wolno, dlatego e nam przecie take wolno i, dokd chcemy, wolno nam walczy nie tylko z bagnem, ale i z tymi, ktrzy zawra caj ku bagnu! b) NOWI OBROCY WOLNOCI KRYTYKI I oto wanie to haso (wolno krytyki) zostao uroczy cie wysunite w ostatnich czasach przez Raboczeje Dieto (nr 10), organ zagranicznego Zwizku Socjaldemokratw Rosyjskich12, wysunite nie w formie postulatu teoretycz DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI * Aluzja do bajki Iwana Krylowa Dwie beczki. Red. 9 CO ROBI? nego, lecz jako danie polityczne, jako odpowied na pyta nie: czy moliwe jest zjednoczenie organizacji socjaldemo kratycznych dziaajcych za granic? Do trwaego zjed noczenia konieczna jest wolno krytyki (s. 36). Z owiadczenia tego wynikaj dwa cakowicie okrelone wnioski: 1. Raboczeje Dieo bierze w obron kierunek oportunistyczny w midzynarodowej socjaldemokracji w ogle; 2. Raboczeje Dieo domaga si wolnoci dla opor tunizmu w socjaldemokracji rosyjskiej. Rozpatrzmy te wnioski. Czasopismu Raboczeje Dieo w szczeglnoci nie podoba si, e Iskra i Zaria13s skonne przepowiada zerwanie midzy gr a yrondu midzynarodowej socjal demokracji*. Wydaje si nam w ogle pisze redaktor czasopisma Raboczeje Dieo B. Kriczewski e mwienie o grze i yrondzie w szeregach socjaldemokracji jest powierzchown analogi historyczn, dziwn pod pirem marksisty: gra i yronda reprezentoway nie rne tem peramenty lub prdy umysowe, jak si to moe wydawa historykom- ideologom, lecz rne klasy lub warstwy redni buruazj, z jednej strony, oraz drobnomieszczastwo wraz z proletariatem z drugiej. We wspczesnym za ruchu socjalistycznym nie ma cierania si interesw klasowych, ruch ten w caoci we wszystkich [kursywa B. Kr.] swych odmianach, wczajc rwnie najbardziej zdeklarowa nych bemsteinistw, stoi na gruncie interesw klasowych proletariatu, jego walki klasowej o wyzwolenie polityczne i ekonomiczne (s. 3233). miae twierdzenie! Czy B. Kriczewski nie sysza o tym dawno ju zauwaonym fakcie, e wanie szeroki udzia warstwy akademikw w ruchu socjalistycznym ostatnich lat zapewni takie szybkie rozpowszechnienie si bernsteinizmu? A najwaniejsze na czym opiera nasz autor sw opini, e rwnie najbardziej zdeklarowani bernsteinici stoj na gruncie walki klasowej o polityczne i ekonomiczne wyzwolenie proletariatu? Nie wiadomo. Zdecydowana obrona najbardziej zdeklarowanych bern- Porwnanie dwch nurtw wrd rewolucyjnego proletariatu (rewo lucyjnego i oportunistycznego) z dwoma nurtami wrd rewolucyjnej bur uazji XVIII wieku (jakobiskiej gry i yrondystw) zostao przepro wadzone w artykule wstpnym 2 nru Iskry (luty 1901 r.). Autorem tego artykuu by Plechanow. O jakobinizmie w socjaldemokracji rosyjskiej bardzo dotychczas lubi rozprawia i kadeci, i grupa Bie Zagawija , i mienszewicy. Ale o tym, e Plechanow po raz pierwszy uy tego okrelenia przeciw prawemu skrzydu socjaldemokracji wol teraz milcze lub.., zapomina, (Uwaga autora do wydania z 1907 r. Red.). DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI steinistw nie jest poparta absolutnie adnymi argumen tami ani racjami. Autor widocznie uwaa, e skoro po wtarza to samo, co mwi o sobie rwnie najbardziej zdekla rowani bernsteinici, to twierdzenie jego nie wymaga do wodw. Czy mona jednak wyobrazi sobie co bardziej powierzchownego ni w sd o caym kierunku na pod stawie tego, co mwi sami o sobie przedstawiciele tego kierunku? Czy mona wyobrazi sobie co bardziej powierz chownego ni nastpujcy potem mora o dwch rnych, a nawet diametralnie przeciwstawnych typach czy drogach rozwoju partii (s. 3435 czasopisma Raboczeje Dieo)? Bo, widzicie, niemieccy socjaldemokraci uznaj cakowit wolno krytyki, Francuzi za nie uznaj jej i wanie ich przykad ukazuje ca szkodliwo nietolerancji. Wanie przykad B. Kriczewskiego odpowiemy na to ukazuje, e niekiedy marksistami mieni si lu dzie patrzcy na histori dosownie wedug Iowajskiego. Dla wyjanienia jednoci niemieckiej i rozdrobnienia fran cuskiej partii socjalistycznej nie ma bynajmniej potrzeby grzeba si we waciwociach historii tych krajw, zesta wia warunki wojskowego pabsolutyzmu i republikaskiego parlamentaryzmu, bada nastpstwa Komuny i ustawy wyjtkowej przeciw socjalistom16, porwnywa ycie eko nomiczne i rozwj ekonomiczny, wspomina o tym, e bezprzykadnemu wzrostowi niemieckiej socjaldemokra cji towarzyszya bezprzykadna w dziejach socjalizmu pod wzgldem swej energii walka nie tylko z bdami teoretycz nymi (Mulberger, Diihring*, socjalici z katedry19), lecz rwnie z taktycznymi (Lassalle) itd. itd. Wszystko to jest zbdne! Francuzi kc si, bo s nietolerancyjni, Niem cy za s jednolici, bo to grzeczni chopcy. * Kiedy Engels zaatakowa DUhringa, ku pogldom tego ostatniego skaniali si do liczni przedstawiciele socjaldemokracji niemieckiej, tote na Engelsa posypay si nawet publicznie na zjedzie partii oskarenia o ostro, nietolerancj, o niedopuszczaln wrd towarzyszy polemik itp. Most i towarzysze zgosili (na zjedzie w 1877 roku17) wniosek o usuni cie z Vorwarts " artykuw Engelsa, Jako nie interesujcych olbrzymiej wikszoci czytelnikw, a Vahlteich owiadczy, e zamieszczenie tych artykuw wyrzdzio partii wielk szkod, e Diihring rwnie wy wiadczy usugi socjaldemokracji: powinnimy wykorzystywa wszystkich w Interesie partii, Jeli za profesorowie si kc, to Vorwarts bynaj mniej nie Jest odpowiednim miejscem do prowadzenia takich ktni (Vorwarts, 1877, nr 65 z 6 czerwca). Jak widzicie, Jest to rwnie przy kad obrony wolnoci krytyki i nie zawadzioby, gdyby nad tym przy kadem zastanowili si nasi legalni krytycy i nielegalni oportunici, ktrzy tak lubi powoywa si na przykad Niemcw! 11 CO ROBI? I zwrcie uwag, e za pomoc tej niezrwnanej gbi myli przesania si fakt, ktry cakowicie obala obron bernsteinistw. Zagadnienie, czy stoj oni na gruncie walki klasowej proletariatu, moe by rozstrzygnite ostatecznie i bezapelacyjnie jedynie przez dowiadczenie historyczne. A zatem najwaniejsze znaczenie ma pod tym wzgldem wanie przykad Francji jako jedynego kraju, w ktrym bernsteinici sprbowali samodzielnie stan na nogi przy gorcym aplauzie swych niemieckich kolegw (a czciowo rwnie oportunistw rosyjskich: por. Raboczeje Dieo nr 23, s. 8384). Powoywanie si na nieprzejednanie Francuzw poza jego historycznym (w nozdriowow- skim* sensie) znaczeniem okazuje si po prostu prb tuszowania bardzo nieprzyjemnych faktw za pomoc gromkich sw. A i Niemcw nie mamy jeszcze bynajmniej zamiaru podarowa B. Kriczewskiemu i innym licznym obrocom wolnoci krytyki. Jeeli najbardziej zdeklarowani bern steinici s jeszcze tolerowani w szeregach partii niemie ckiej, to tylko o tyle, o ile podporzdkowuj si oni zarwno rezolucji hanowerskiej, ktra zdecydowanie odrzucia po prawki Bernsteina20, jak te rezolucji lubeckiej, ktra (mimo caego dyplomatyzowania) zawiera bezporednie ostrzeenie pod adresem Bernsteina21. Mona dyskutowa, z punktu widzenia interesw partii niemieckiej, nad tym, jak dalece naleao dyplomatyzowa, czy w danym wy padku lepsza somiana zgoda ni zota wojna, sowem mona mie rne zdania, jeli chodzi o ocen celowoci tego czy innego sposobu odrzucenia bernsteinizmu, ale nie mona nie dostrzega faktu, e partia niemiecka dwukrot nie odrzucia bemsteinizm. Dlatego te sdzi, e przykad Niemcw potwierdza tez: najbardziej zdeklarowani bern steinici stoj na gruncie walki klasowej proletariatu o jego wyzwolenie ekonomiczne i polityczne to znaczy zupenie nie rozumie tego, co dzieje si na oczach wszyst kich**. * Nozdriow jeden z bohaterw powieci Gogola Martwe dusze. Typ awanturnika i hulaki, ktry byt postaci historyczn w tym sensie, e gdziekolwiek si pojawia, wynikay jakie historie. Red. * Naley zaznaczy, e w sprawie bernsteinizmu w partii niemieckiej Raboczeje Dieo zawsze ograniczao si do zwykego powtarzania faktw z cakowitym powstrzymaniem si od wasnej ich oceny. Patrz np. nr 23, s. 66 o zjedzie stuttgarckimwszystkie rozbienoci sprowadzono 12 Nie do na tyra. Raboczeje Dielo, jak ju zauwayli my, wystpuje wobec socjaldemokracji rosyjskiej z daniem wolnoci krytyki i z obron bernsteinizmu. Widocznie musiao przekona si, e u nas niesprawiedliwie obraono naszych krytykw i bernsteinistw. Jakich to mianowicie? kto? gdzie? kiedy? na czym mianowicie polegaa niespra wiedliwo? O tym Raboczeje Dieo milczy, nie wspo minajc ani razu o adnym rosyjskim krytyku i bernstei- nicie! Pozostaje nam tylko jedno z dwch moliwych przy puszcze. Albo stron niesprawiedliwie obraon nie jest nikt inny, tylko samo Raboczeje Dieo (potwierdza to fakt, e w obu artykuach dziesitego numeru jest mowa tylko o krzywdach wyrzdzonych czasopismu Raboczeje Dieo przez Zari i Iskr). W takim razie czym wytu maczy tak dziwn rzecz, e Raboczeje Dieo, ktre tak uparcie odegnywao si zawsze od wszelkiej solidarnoci z bernsteinizmem, nie mogo obroni siebie bez ujmowania si za najbardziej zdeklarowanymi bernsteinistami i za wolnoci krytyki? Albo obraono niesprawiedliwie jakie trzecie osoby. W takim razie jakie mog by motywy, e si o nich milczy? Widzimy wic, e Raboczeje Dieo nadal bawi si w chowanego, co zreszt robio (jak wykaemy niej) od chwili swego powstania. A nastpnie zwrcie uwag na to pierwsze faktyczne zastosowanie wychwalanej wolnoci krytyki. W rzeczywistoci natychmiast zostaa ona spro wadzona nie tylko do braku wszelkiej krytyki, lecz rw nie do braku samodzielnego sdu w ogle. To samo Rabo czeje Dieo, ktre niby wstydliw chorob (wedug trafnego wyraenia Starowiera23) przemilcza rosyjski bemsteinizm, zaleca w celu leczenia tej choroby po prostu przepisa ostat ni niemieck recept przeciw niemieckiej odmianie cho roby! Zamiast wolnoci krytyki niewolnicze... gorzej: DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI do taktyki, i konstatuje si jedynie, e olbrzymia wikszo jest wierna dawnej taktyce rewolucyjnej. Albo nr 45, s. 25 i nastpne zwykle streszczenie przemwie na zjedzie hanowerskim z przytoczeniem rezo lucji Bebla; wyoenie i krytyk pogldw Bernsteina znw odoono (podobnie jak w nrze 23) do specjalnego artykuu. Kuriozum stanowi to, co czytamy na s. 33 w nrze 45: ..... pogldy wyoone przez Bebla maj za sob olbrzymi wikszo zjazdu, a nieco niej: .. .David bro ni pogldw Bernsteina (...] Stara si on przede wszystkim wykaza, e
. .] Bernstein i Jego przyjaciele Jednak [sic/] stoj na gruncie walki
lasowej. .." Tak pisano w grudniu 1899 r., we wrzeniu za 1901 r. Raboczeje Dieo stracio Ju prawdopodobnie wiar w suszno pogl dw Bebla i powtarza pogld Davida jako swj wasnyl 13 CO ROBI? mapie naladownictwo! Jednakowa tre spoeczno-poli tyczna wspczesnego oportunizmu midzynarodowego ujaw nia si w tych lub innych odmianach, stosownie do waci woci narodowych. W jednym kraju grupa oportunistw wystpowaa od dawna pod oddzielnym sztandarem, w drugim oportunici lekcewayli teori, prowadzc w praktyce polityk radykaw-socjalistw, w trzecim kil ku czonkw partii rewolucyjnej zbiego do obozu oportu nizmu i usiuje osign swe cele nie poprzez otwart walk o zasady i o now taktyk, lecz poprzez stopniowe, niewi doczne i, jeli mona si tak wyrazi, bezkarne deprawo wanie swej partii, w czwartym tacy sami renegaci sto suj te same chwyty w mroku niewoli politycznej i przy zupenie oryginalnym stosunku wzajemnym dziaalnoci legalnej i nielegalnej itp. Zaczyna za mwi o wol noci krytyki i bernsteinizmu jako o warunku zjednoczenia socjaldemokratw rosyjskich i nie dawa przy tym analizy, w czym mianowicie przejawi si i jakie szczeglne owoce wyda rosyjski bemsteinizm to znaczy zaczyna mwi po to, eby nic nie powiedzie. Sprbujmy wic sami powiedzie, choby w kilku so wach, to, czego nie zechciao powiedzie (albo moe nie potrafio nawet zrozumie) Raboczeje Dieo. C) KRYTYKA W ROSJI Podstawowa swoisto Rosji pod rozpatrywanym tu wzgldem polega na tym, e ju sam pocztek ywioowego ruchu robotniczego, z jednej strony, i zwrotu postpowej opinii publicznej ku marksizmowi z drugiej, cechowao poczenie jawnie rnorodnych elementw pod wsplnym sztandarem i do walki ze wsplnym przeciwnikiem (prze starzaym wiatopogldem spoeczno-politycznym). Mwimy o miodowym miesicu legalnego marksizmu. Byo to w ogle niezwykle oryginalne zjawisko, w ktrego sam mo liwo nawet nikt nie mgby uwierzy w latach osiem dziesitych lub na pocztku lat dziewidziesitych. W kraju samowadztwa, przy zupenym zakneblowaniu prasy, w epoce straszliwej reakcji politycznej, przeladujcej naj mniejsze zalki politycznego niezadowolenia i protestu nagle toruje sobie drog do podlegajcego cenzurze pimien 14 DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI nictwa teoria rewolucyjnego marksizmu, wykadana jzy kiem ezopowym, ale dla wszystkich zainteresowanych zrozumiaym. Rzd przywyk uwaa za niebezpieczn tylko teori (rewolucyjnego) narodowolstwa, nie dostrzega jc, jak to bywa, jej ewolucji wewntrznej, cieszc si z wszelkiej krytyki skierowanej przeciw tej teorii. Zanim rzd spostrzeg si, zanim ociaa armia cenzorw i an darmw wykrya nowego wroga i runa na niego, upyno niemao (jak na nasze stosunki rosyjskie) czasu. A tymcza sem jedna po drugiej ukazyway si marksistowskie ksiki, powstaway marksistowskie czasopisma i gazety, wszyscy powszechnie stawali si marksistami, marksistom schle biano, zabiegano o wzgldy marksistw, wydawcy za chwycali si niezwykle szybkim zbytem ksiek marksistow skich. Jest cakiem zrozumiae, e wrd pocztkujcych marksistw, otoczonych dymem kadzide, znalaz si nieje den pisarz, ktremu przewrcio si w gowie...24 Obecnie mona mwi o tym okresie spokojnie jak o przeszoci. Dla nikogo nie jest tajemnic, e krtkotrway rozkwit marksizmu na widowni naszego pimiennictwa by wynikiem sojuszu ludzi skrajnych pogldw z ludmi nader umiarkowanymi. W istocie ci ostatni byli buruazyj nymi demokratami i wniosek ten (z ca oczywistoci po twierdzony przez dalszy krytyczny ich rozwj) narzuca si niejednemu ju w czasach trwania sojuszu*. Ale jeli tak, to czy najwiksza odpowiedzialno za zamt, ktry nastpi potem, nie spada wanie na rewolu cyjnych socjaldemokratw, ktrzy weszli w ten sojusz z przyszymi krytykami? Takie pytanie wraz z twierdzc na nie odpowiedzi dyszy si czasem od ludzi, ktrzy ujmuj spraw zbyt prostolinijnie. Ludzie ci jednak zu penie nie maj racji. Ba si chwilowych sojuszw, choby nawet z ludmi niepewnymi, moe ten tylko, kto nie jest pewien sam siebie, i adna partia polityczna nie mogaby istnie bez takich sojuszw. A poczenie z legalnymi marksistami byo w swoim rodzaju pierwszym rzeczywicie politycznym sojuszem socjaldemokracji rosyjskiej. Dziki temu sojuszowi osignito zdumiewajco szybkie zwycistwo * Mowa tu o artykule K. Tulina skierowanym przeciw Struwemu, na pisanym na podstawie referatu pod tytuem Odzwierciedlenie marksizmu w literaturze buruazyjnej. Patrz przedmowa*. (Uwaga autora do wyda nia z 1907 r. Red.). 15 CO ROBI? nad narodnictwem oraz ogromne upowszechnienie wszerz idei marksizmu (aczkolwiek wanie w postaci zwulgaryzo wanej). Sojusz ten zosta przy tym zawarty niezupenie bez wszelkich warunkw. Dowd: spalony przez cenzur w 1895 r. zbir marksistowski Materiay w sprawie gospo darczego rozwoju Rosji. Jeli porozumienie w dziedzinie pimiennictwa z legalnymi marksistami mona porwna z sojuszem politycznym, to ksik t mona porwna z paktem politycznym. Zerwanie nastpio oczywicie nie dlatego, e sojuszni cy okazali si buruazyjnymi demokratami. Przeciwnie, przedstawiciele tego ostatniego kierunku s naturalnymi i podanymi sprzymierzecami socjaldemokracji, o ile chodzi o jej zadania demokratyczne, wysuwane na plan pierwszy przez obecn sytuacj Rosji. Ale koniecznym wa runkiem takiego sojuszu jest dla socjalistw zachowanie penej moliwoci ujawniania przed klas robotnicz wro giej przeciwstawnoci jej interesw i interesw buruazji. Tymczasem bemsteinizm i kierunek krytyczny, ku kt remu powszechnie zwrcia si wikszo legalnych mark sistw, pozbawia socjalistw takiej moliwoci i deprawo wa wiadomo socjalistyczn, wulgaryzujc marksizm, goszc teori przytpiania si sprzecznoci spoecznych, nazywajc nonsensem ide rewolucji socjalnej i dyktatury proletariatu, sprowadzajc ruch robotniczy i walk klasow do wskiego trade-unionizmu i realistycznej walki o drobne, stopniowe reformy. Byo to cakowicie rwno znaczne z negowaniem przez demokracj buruazyjn prawa socjalizmu do samodzielnoci, a wic rwnie prawa do jego istnienia; oznaczao to w praktyce denie do prze ksztacenia rozpoczynajcego si ruchu robotniczego w ogon liberaw. Oczywicie, w tych warunkach zerwanie byo konieczne. Ale oryginalna waciwo Rosji wyrazia si w tym, e zerwanie to oznaczao po prostu wyeliminowanie socjal demokratw z najdostpniejszej dla wszystkich i szeroko rozpowszechnionej literatury legalnej. Umocnili si w niej byli marksici, ktrzy stanli pod znakiem krytyki i uzyskali wrcz monopol na gromienie marksizmu. Okrzy ki: przeciwko ortodoksji i niech yje wolno krytyki (powtarzane obecnie przez Raboczeje Dieo) od razu stay si modnymi powiedzonkami, a e modzie tej nie oparli 16 nOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI si nawet cenzorzy wraz z andarmami, wida z takich faktw, jak ukazanie si trzech wyda rosyjskich ksiki synnego (synnego na wzr Herostratowy) Bernsteina26 albo jak rekomendowanie przez Zubatowa ksiek Bern steina, pana Prokopowicza i in. (Iskra nr 10)27. Na socjal demokratw spado teraz trudne samo w sobie, i niesycha nie utrudnione jeszcze wskutek czysto zewntrznych prze szkd, zadanie walki z nowym nurtem. A nurt ten nie ogra niczy si do dziedziny pimiennictwa. Ze zwrotem ku krytyce wspgraa zarazem podatno praktykw socjal demokratw na ekonomizm. Jak uksztatowao si i narastao powizanie i wzajem ne uzalenienie legalnej krytyki i nielegalnego ekonomizmu interesujce to zagadnienie mogoby stanowi przedmiot oddzielnego artykuu. Dla nas wystarczy tu zauway, e powizanie to niewtpliwie istnieje. Osawione Credo* dlatego wanie zyskao tak zasuon saw, e zupenie otwarcie formuowao ten zwizek i wygadao si z podsta wow tendencj polityczn ekonomizmu: robotnicy nie chaj prowadz walk ekonomiczn (cilej byoby powiedzie: walk trade-unionistyczn, poniewa ta ostatnia obejmuje rwnie specyficznie robotnicz polityk), inteligencja mark sistowska natomiast niechaj zespala si z liberaami w celu walki politycznej. Robota trade-unionistyczna wrd ludu miaa zapewni wykonanie pierwszej poowy tego zadania, legalna krytyka drugiej. Owiadczenie to byo tak wspania broni przeciw ekonomizmowi, e gdyby nie istniao Credo warto by je byo wymyli. Credo nie zostao wymylone, lecz opublikowano je niezalenie od woli, a moe nawet wbrew woli jego autorw. Przynajmniej piszcemu te sowa, ktry bra udzia w wy cigniciu na wiat boy nowego programu**, zdarzao si sysze skargi i wymwki w zwizku z tym, e naszkicowane przez mwcw resume ich pogldw zostao rozpowszech nione w odpisach, otrzymao etykietk Credo i nawet *Wyznanie wiary. Red. Mowa o protecie siedemnastu przeciw Credo. Piszcy te sowa bra udzia w sporzdzeniu tego protestu (koniec 1899 roku). Protest wraz z Credo zosta wydrukowany za granic wiosn 1900 roku2*. Obecnie wia domo Ju z artykuu pani Kuskowej (zdaje si, w czasopimie Byloje M), te to ona bya autork Credo, a wrd ekonomistw zagranicznych owych czasw najwybitniejsz rol odgrywa pan Prokopowicz. (Uwaga autora do wydania z 1907 r. Red.). 17 CO ROBI? dostao si do prasy wraz z protestem! Poruszamy ten epi zod, poniewa ujawnia on bardzo ciekaw cech naszego ekonomizmu: obaw przed jawnoci. Jest to wanie ce cha ekonomizmu w ogle, a nie samych tylko autorw Credo: przejawiay j i Raboczaja Mysi30, najszczerszy i najuczciwszy zwolennik ekonomizmu, i Raboczeje Dieo (oburzajc si na ogoszenie dokumentw ekonomicz nych w Vademecum31), i Komitet Kijowski, ktry dwa la ta temu nie zechcia wyrazi zgody na opublikowanie swej Profession de foi32 wraz z napisanym w zwizku z ni sprostowaniem*, i bardzo wielu poszczeglnych przed stawicieli ekonomizmu. Tej obawy przed krytyk, okazywanej przez zwolenni kw wolnoci krytyki, nie mona tumaczy tylko przebieg oci (chocia czasem niewtpliwie nie obywa si te i bez przebiegoci: niecelowe jest wystawia na atak przeciw nikw sabe jeszcze pdy nowego kierunku!). Nie, wikszo ekonomistw zupenie szczerze patrzy (i wskutek samej istoty ekonomizmu musi patrze) z niechci na wszel kie spory teoretyczne, rozbienoci frakcyjne, zagadnienia polityczne o szerokim zasigu, projekty zorganizowania rewolucjonistw itp. Spawi by to wszystko za granic! powiedzia mi pewnego razu jeden z do konsekwentnych ekonomistw i tymi sowy da wyraz bardzo rozpowszech nionemu (i znw czysto trade-unionistycznemu) pogldowi: nasza sprawa to ruch robotniczy, organizacje robotnicze tu, na naszym terenie, reszta za to wymysy doktryne rw, przecenianie ideologii, jak wyrazili si autorzy listu w nrze 12 Iskry unisono z nrem 10 czasopisma Ra boczeje Dieo. Nasuwa si teraz pytanie: na czym wobec takich waciwoci rosyjskiej krytyki i rosyjskiego bernsteiniz- mu powinno byo polega zadanie tych, ktrzy w prak tyce, a nie w sowach tylko, chcieli by przeciwnikami oportunizmu? Po pierwsze, naleao zatroszczy si o wzno wienie tej pracy teoretycznej, ktra ledwo, ledwo zostaa zapocztkowana w epoce legalnego marksizmu i ktra teraz spadaa znw na dziaaczy nielegalnych; bez takiej pracy niemoliwy by pomylny wzrost ruchu. Po drugie, trzeba byo aktywnie podj walk z legaln krytyk, ktra po * O ile nam wiadomo, skiad Komitetu Kijowskiego zmieni si od tego czasu. 18 DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI' wodowaa wyjtkow deprawacj umysw. Po trzecie, naleao aktywnie wystpi przeciw rozprzeniu i wahaniom w ruchu praktycznym, demaskujc i udaremniajc wszelkie prby wiadomego czy niewiadomego lekcewaenia na szego programu i naszej taktyki. e Raboczeje Dieo nie robio ani pierwszego, ani drugiego, ani trzeciego to wiemy i niej wypadnie nam szczegowo wyjani z najrozmaitszych stron t znan prawd. Obecnie za chcemy tylko wykaza, jak krzyczca sprzeczno istnieje midzy daniem wolnoci krytyki a szczeglnymi waciwociami naszej rodzimej krytyki i ekonomizmu rosyjskiego. W rzeczy samej spjrzcie na tekst rezolucji, w ktrej Zwizek Socjaldemokratw Rosyj skich za Granic popar punkt widzenia czasopisma Rabo czeje Dieo: Winteresach dalszego ideowego rozwoju socjaldemokracji uzna jemy wolno krytyki teorii socjaldemokratycznej w literaturze partyj nej za bezwzgldnie konieczn, o ile krytyka ta nie jest sprzeczna z klasowym i rewolucyjnym charakterem tej teorii (Dwa zjazdy, s. 10). I uzasadnienie: rezolucja w pierwszej swej czci po krywa si z rezolucj w sprawie Bernsteina, przyjt przez zjazd partyjny w Lubece... W prostocie ducha zwizkow cy nie dostrzegaj nawet, jakie testimonium paupertatis (wiadectwo ubstwa) wystawiaj sobie takim kopiowa niem!... ale [...] w drugiej czci cilej ogranicza wolno krytyki, ni to uczyni zjazd partyjny w Lubece. A wic rezolucja Zwizku jest wymierzona przeciw ro syjskim bernsteinistom? Inaczej byoby zupenym absurdem powoywanie si na Lubek! Ale to nieprawda, e cile ogranicza wolno krytyki. W swej rezolucji hanowerskiej Niemcy odrzucili punkt po punkcie wanie te poprawki, kt re robi Bernstein, w lubeckiej za dali ostrzeenie Bern steinowi osobicie, wymieniajc go w rezolucji. Tymczasem nasi wolni naladowcy ani jednym swkiem nie napomy kaj o jakimkolwiek przejawie specjalnie rosyjskiej kryty ki i rosyjskiego ekonomizmu; przy tym przemilczaniu oglnikowe powoywanie si na klasowy i rewolucyjny charakter teorii pozostawia o wiele wicej miejsca na faszy we interpretacje, zwaszcza gdy Zwizek wzbrania si przed zaliczeniem do oportunizmu tak zwanego ekonomizmu 3-0205 19 CO ROBI? (Dwa zjazdy, s. 8, do p. I). Ale to mimochodem. Najwa niejsze za jest to, e stanowisko oportunistw wobec rewo lucyjnych socjaldemokratw jest diametralnie przeciwstaw ne w Niemczech i Rosji. W Niemczech, jak wiadomo, rewo lucyjni socjaldemokraci opowiadaj si za zachowaniem tego, co jest: za dawnym programem i taktyk, ktre s znane wszystkim i wyjanione we wszystkich szczegach przez dowiadczenie wielu dziesicioleci. Krytycy nato miast chc wprowadzi zmiany, a poniewa stanowi zni kom mniejszo, a ich denia rewizjonistyczne s bardzo niemiae, to mona zrozumie motywy, dla ktrych wik szo ogranicza si do suchego odrzucenia nowinek. Nato miast u nas w Rosji krytycy i ekonomici opowiadaj si za zachowaniem tego, co jest: krytycy chc, eby nadal uwaano ich za marksistw i zapewniono im t wolno krytyki, z jakiej korzystali pod kadym wzgldem (w grun cie rzeczy bowiem nigdy nie uznawali adnej wizi partyj nej* , a przy tym nie mielimy takiego powszechnie uzna nego organu partyjnego, ktry mgby ograniczy wolno krytyki chociaby rad); ekonomici chc, aby rewolucjo nici uznawali penouprawnienie ruchu w teraniejszoci (Raboczeje Dieo nr 10, s. 25), tj. legalno istnienia tego, co istnieje; aby ideologowie nie usiowali cign ruchu z tej drogi, ktr okrela wzajemne oddziaywanie pierwiastkw materialnych i rodowiska materialnego (List w nrze 12 Iskry); aby uznali za podane prowa dzenie takiej walki, jak jedynie mog prowadzi robotnicy w danych warunkach", a za moliw uznali t walk, ktr prowadz oni w rzeczywistoci w chwili obecnej (Dodatek specjalny do pisma Raboczaja Mysl, s. 14). Przeciwnie, * Ju sam w brak Jawnej wizi partyjnej i tradycji partyjnej sta nowi tak kardynaln rnic midzy Rosj a Niemcami, e powinien byi przestrzec kadego rozumnego socjalist przed lepym naladownictwem. A oto przykad, do czego dochodzi wolno krytyki w Rosji. Rosyjski kry tyk, pan Buhakow, czyni takie wyrzuty austriackiemu krytykowi, Hertzo wi: Przy caej niezalenoci swych wnioskw Hertz Jest widocznie w tym punkcie lo spdzielczoci] mimo wszystko nazbyt uzaleniony od pogldw swej partii i nie zgadzajc si w szczegach, nie decyduje si na cakowite odejcie od oglnej zasady (Kapitalizm a rolnictwo, t. II, s. 287). Poddany ujarzmionego pod wzgldem politycznym pastwa, w ktrym "/iooo ludnoci Jest do szpiku koci zdeprawowane lokajstwem politycznym i kompletnym niezrozumieniem honoru partyjnego i wizi partyjnej wyniole strofuje obywatela konstytucyjnego pastwa za nad mierne uzalenienie si od pogldw partii! Nielegalnym naszym orga nizacjom pozostaje wic tylko zabra si do sporzdzania rezolucji o wol noci krytyki. . . 20 DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI' my, rewolucyjni socjaldemokraci, jestemy niezadowoleni z takiego korzenia si przed ywioowoci, tj. przed tym, co istnieje w chwili obecnej; damy zmiany panujcej w ostatnich latach taktyki, owiadczamy, e zanim si zjed noczymy i po to, aby si zjednoczy, musimy najpierw stanowczo i wyranie podzieli si (z owiadczenia o wy dawaniu Iskry)*. Sowem, Niemcy pozostaj przy tym, co istnieje, odrzucajc zmiany; my za damy zmiany tego, co istnieje, odrzucajc korzenie si przed tym, co istnieje, i pojednanie z nim. Tej wanie drobnej rnicy nie zauwayli nasi wolni przepisywacze rezolucji niemieckich! (1) ENGELS O ZNACZENIU WALKI TEORETYCZNEJ Dogmatyzm, doktrynerstwo, skostnienie partii nie unikniona kara za krpowanie myli przemoc tacy oto s wrogowie, przeciw ktrym rycersko ruszaj w pochd rzecznicy wolnoci krytyki w czasopimie Raboczeje Dieo. Cieszymy si bardzo z postawienia tej sprawy na porzdku dziennym i zaproponowalibymy tylko uzupe nienie jej innym zagadnieniem: A kt ci sdzi?** Mamy przed sob dwa owiadczenia o wydawnictwach. Pierwsze to Program periodycznego organu Zwizku Socjaldemokratw Rosyjskich Raboczeje Dieo (odbitka z nru 1 czasopisma Raboczeje Dieo). Drugie to 0- wiadczenie o wznowieniu wydawnictw grupy Wyzwolenie Pracy33. Oba z dat 1899 roku, kiedy kryzys marksizmu dawno ju sta na porzdku dziennym. I c? W pierwszym dokumencie daremnie szukalibymy wzmianki o tym zjawisku oraz wyranego przedstawienia stanowiska, jakie nowy organ zamierza zaj w tej sprawie. Ani w programie, ani w uzupenieniach do niego, ktre uchwali trzeci zjazd Zwizku w 1901 roku34 (Dwa zjazdy, s. 1518), nie ma nawet sowa o pracy teoretycznej i jej palcych zadaniach w chwili obecnej. Przez cay ten czas redakcja czasopisma Raboczeje Dieo pomijaa milczeniem zagadnienia teo- Patrz Dziea wszystkie, t. 4. Warszawa 1984, s. 337. Red. ** Cytat z komedii Aleksandra Grlbojedowa Mdremu biada. Wrocaw 1960, s. 57. Red. 3* 21 CO ROBI? retyczne, mimo e nurtoway one wszystkicli socjaldemo kratw caego wiata. Drugie owiadczenie, przeciwnie, wskazuje przede wszyst kim na to, e w ostatnich latach osabo zainteresowanie teori, uporczywie domaga si zwrcenia bacznej uwagi na stron teoretyczn rewolucyjnego ruchu proletariatu i wzywa do nieubaganej krytyki bernsteinowskich i innych antyrewolucyjnych tendencji w naszym ruchu. Jak wy konywano ten program, pokazuj wydane numery Z arii. Widzimy wic, e szumne frazesy przeciwko skostnieniu myli itp. osaniaj beztrosk i bezradno w dziedzinie rozwoju myli teoretycznej. Przykad socjaldemokratw rosyjskich w sposb szczeglnie pogldowy ilustruje to zja wisko oglnoeuropejskie (dawno ju dostrzeone rwnie przez marksistw niemieckich), e sawetna wolno krytyki nie oznacza zastpienia jednej teorii inn, lecz oznacza wolno od wszelkiej jednolitej i przemylanej teorii, ozna cza eklektyzm i brak zasad. Kady, kto cho troch zna stan faktyczny naszego ruchu, musi sobie zdawa spraw z tego, e szerokiemu upowszechnianiu si marksizmu towarzyszyo pewne obnienie poziomu teoretycznego. Do ruchu, ze wzgldu na jego znaczenie praktyczne i sukcesy praktyczne, przyczao si sporo ludzi, ktrzy bardzo mao lub nawet wcale nie byli przygotowani teoretycznie. Na tym tle mona oceni, jaki brak taktu wykazuje Raboczeje Dieo, gdy z min zwycizcy przytacza powiedzenie Marksa: Kady krok rzeczywistego ruchu jest waniejszy ni tuzin programw*. Powtarza te sowa w epoce rozprzenia teoretycznego jest tym samym, co na widok konduktu po grzebowego zawoa: oby wam si zawsze tak szczcio! W dodatku sowa Marksa zostay wzite z jego listu o pro gramie gotajskim35, w ktrym ostro potpia on eklektyzm, jakiego dopuszczono si przy formuowaniu zasad: jeeli ju trzeba byo czy si pisa Marks do przywdcw partii to zawierajcie umowy gwoli urzeczywistnienia praktycznych celw ruchu, ale nie dopuszczajcie do kup czenia zasadami, nie rbcie ustpstw teoretycznych. Oto * K. Marks: Krytyka Programu Gotajskiego. W: K. Marks, F. En gels: Dziea, t. 19. Warszawa 1972, s. 13. Red. 22 DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI jaka bya myl Marksa, tymczasem u nas znaleli si ludzie, ktrzy w imi Marksastaraj si osabi zna czenie teorii! Bez rewolucyjnej teorii niemoliwy jest rwnie ruch rewolucyjny. Trzeba z uporem podkrela t myl w takim okresie, kiedy modne goszenie oportunizmu splata si z zapaem do najbardziej wskich form dziaalnoci prak tycznej. A dla socjaldemokracji rosyjskiej znaczenie teorii jeszcze wzrasta ze wzgldu na trzy okolicznoci, o ktrych czsto si zapomina, mianowicie: po pierwsze, ze wzgldu na to, e partia nasza dopiero organizuje si, dopiero kszta tuje swe oblicze i bynajmniej nie zakoczya jeszcze pora chunkw z innymi kierunkami myli rewolucyjnej, grocy mi sprowadzeniem ruchu ze susznej drogi. Przeciwnie, wanie dla czasw ostatnich znamienne jest (jak to dawno ju przepowiada ekonomistom Akselrod39) oywienie niesocjaldemokratycznych kierunkw rewolucyjnych. W ta kich warunkach baha na pierwszy rzut oka pomyka moe spowodowa najbardziej opakane skutki i tylko lu dzie krtkowzroczni mog uwaa, e spory frakcyjne i cise rozrnianie odcieni s nie na czasie lub zbdne. Od utrwalenia si takiego czy innego odcienia moe zale e przyszo socjaldemokracji rosyjskiej przez wiele, bardzo wiele lat. Po drugie, ruch socjaldemokratyczny jest z samej swej istoty midzynarodowy. Oznacza to nie tylko, e powinni my walczy z szowinizmem narodowym. Oznacza to rw nie, e rozpoczynajcy si w modym kraju ruch moe rozwija si pomylnie jedynie pod warunkiem przetworze nia dowiadcze innych krajw. A do takiego przetworze nia nie wystarczy zwyka znajomo owych dowiadcze czy zwyke odpisywanie ostatnich rezolucji. Niezbdna jest w tym celu umiejtno krytycznego ustosunkowania si do tych dowiadcze i samodzielnego ich sprawdzania. Ktokolwiek uprzytomni sobie, jak gigantycznie rozrs si i rozgazi wspczesny ruch robotniczy, ten zrozumie, jak wielkiego zasobu si teoretycznych oraz politycznego (a take rewolucyjnego) dowiadczenia potrzeba do wyko nania tego zadania. Po trzecie, zadania narodowe socjaldemokracji rosyj skiej s takie, jakie nie stay jeszcze przed adn parti socjalistyczn wiata. Niej wypadnie nam mwi o obo 23 CO ROBI? wizkach politycznych i organizacyjnych, jakie nakada na nas zadanie wyzwolenia caego ludu z jarzma samowadz- twa. Teraz za chcemy jedynie wskaza, e rol przodujcego bojownika moe speni jedynie partia kierujca si przodujc teori. Aby za czytelnik mg jako konkretnie uzmysowi sobie, co to znaczy, niech przypomni sobie takich poprzed nikw socjaldemokracji rosyjskiej, jak Hercen, Bieliski, Czernyszewski oraz wspaniaa plejada rewolucjonistw lat siedemdziesitych; niech pomyli o wiatowym znaczeniu, jakie zyskuje obecnie literatura rosyjska; niech... ale i to wystarczy! Przytoczymy uwagi Engelsa o znaczeniu teorii w ruchu socjaldemokratycznym, wypowiedziane w 1874 roku. En gels dostrzega nie dwie formy wielkiej walki socjaldemokracji (polityczn i ekonomiczn) jak to przyjte jest u nas lecz trzy, stawiajc na rwni z nimi take walk teoretyczn. Jego wskazania dla niemieckiego ruchu robotniczego, okrzepego ju praktycznie i politycznie, s tak pouczajce z punktu widzenia wspczesnych zagadnie i sporw, i mamy nadziej, e czytelnik nie wemie nam za ze dusze go cytatu z przedmowy do broszury Der deutsche Bauern- krieg*, ktra dawno ju staa si'najwiksz rzadkoci bibliograficzn: Robotnicy niemieccy posiadaj dwojak, nader istot n przewag nad robotnikami reszty Europy. Po pierwsze, nale do najbardziej teoretycznie wyrobionego narodu Europy i zachowali w zmys teoretyczny, ktry tzw. warstwy owiecone w Niemczech zupenie zatraciy. Nie miecki socjalizm naukowy jedyny naukowy socjalizm, jaki kiedykolwiek istnia nigdy nie powstaby bez po przedzajcej go niemieckiej filozofii, zwaszcza filozofii Hegla. Bez rozwinitego u robotnikw zmysu teoretyczne go socjalizm naukowy nie wszedby nigdy tak bardzo w ich krew i ciao, jak to widzimy obecnie. A jak ogromna jest ta przewaga robotnikw niemieckich, wida, z jednej stro ny, na przykadzie owego zobojtnienia wobec wszelkiej teorii, ktre jest jedn z gwnych przyczyn, e angielski ruch robotniczy, pomimo wietnej organizacji poszczegl nych zawodw, tak wolno posuwa si naprzd; z drugiej Dritter Abdruck, Leipzig 1875. Verlag der Genossenschaftsbuchdrucke- rei (Wojna chopska w Niemczech. Red.). 24 DOGMATYZM A WOLNO KRYTYKI strony, wida to na przykadzie tych niedorzecznoci i tego zamieszania, jakie proudhonizm w swej pierwotnej formie wywoa u Francuzw i Belgw, a w karykaturalnej for mie, nadanej mu przez Bakunina u Hiszpanw i Wo chw. Po drugie, przewaga robotnikw niemieckich polega na tym, e Niemcy prawie e najpniej weszli do ruchu robot niczego. Podobnie jak teoretyczny socjalizm niemiecki nigdy nie zapomni o tym, e wznosi si na barkach Saint- Simona, Fouriera i Owena trzech mylicieli, ktrzy mimo caego swego dziwactwa i utopijnoci nale do najznako mitszych umysw wszystkich czasw i w genialny sposb antycypowali mnstwo prawd, ktrych suszno dzi nauko wo udowadniamy tak samo i niemiecki praktyczny ruch robotniczy nie powinien nigdy zapomina o tym, e rozwi n si na barkach ruchu angielskiego i francuskiego, e mg po prostu korzysta z jego drogo okupionych dowiad cze i e mg unikn teraz ich bdw, wwczas na og nieuniknionych. Gdzie bylibymy teraz bez przykadu angielskich trade-unionw i bez walk politycznych robot nikw francuskich, bez tego olbrzymiego bodca, jaki daa zwaszcza Komuna Paryska? Trzeba przyzna robotnikom niemieckim, e z rzadkim zrozumieniem wyzyskali zalety swej sytuacji. Po raz pierw szy od czasu istnienia ruchu robotniczego prowadzi si walk w sposb uzgodniony, powizany i planowy w trzech kierunkach: w kierunku teoretycznym, politycznym i prak- tyczno-ekonomicznym (opr przeciwko kapitalistom). Na tym, e tak powiem, koncentrycznym ataku polega wanie sia i niezwyciono niemieckiego ruchu. Z jednej strony na skutek tej dogodnej sytuacji, z dru giej za na skutek wyspiarskich osobliwoci ruchu an gielskiego i zdawienia przemoc ruchu francuskiego robot nicy niemieccy wysunli si w chwili obecnej na czoo walki proletariackiej. Jak dugo wypadki pozostawi ich na tym zaszczytnym posterunku, trudno przewidzie. Lecz pki go zajmuj, bd miejmy nadziej naleycie wywizy wa si ze swych obowizkw. W tym celu potrzebne s zdwojone wysiki w kadej dziedzinie walki i agitacji. Szczeglnym obowizkiem przywdcw bdzie: wyjania sobie coraz lepiej wszystkie zagadnienia teoretyczne, wy zwala si coraz bardziej spod wpywu tradycyjnych, nale 25 CO ROBI? cych do starego wiatopogldu frazesw i mie stale na uwadze, e socjalizm od czasu, gdy stal si nauk, wyma ga, by go traktowano jako nauk, tzn. by go studiowano. Zdobyte t drog coraz janiejsze zrozumienie rzeczy trzeba bdzie coraz gorliwiej popularyzowa wrd mas robot niczych; trzeba bdzie coraz bardziej zespala zarwno organizacj partii, jak i zwizkw zawodowych [...] Jeeli robotnicy niemieccy bd w ten wanie sposb kroczyli naprzd, to, cho nie musz maszerowa akurat na czele ruchu nie ley wcale w interesie tego ruchu, aby robot nicy jakiej jednej narodowoci maszerowali na jego czele zajm jednak zaszczytne miejsce na linii bojowej i bd w peni gotowoci, gdy nieoczekiwanie cikie dowiad czenia lub przemone wydarzenia zadaj od nich jesz cze wikszego mstwa, wikszego zdecydowania i ener gii *37. Sowa Engelsa okazay si prorocze. W kilka lat pniej robotnikw niemieckich dotkny nieoczekiwanie cikie dowiadczenia w postaci ustawy wyjtkowej przeciw socjali stom. I robotnicy niemieccy rzeczywicie stawili im czoo w penej gotowoci bojowej i potrafili wyj z nich zwy cisko. Proletariat rosyjski czekaj nieporwnanie cisze do wiadczenia, czeka go walka z potworem, przy ktrym usta wa wyjtkowa w kraju konstytucyjnym wydaje si istnym pigmejem. Historia postawia obecnie przed nami najblisze zadanie, ktre jest najbardziej rewolucyjne ze wszystkich najbliszych zada proletariatu jakiegokolwiek innego kraju. Urzeczywistnienie tego zadania, obalenie najpotniejszej ostoi reakcji nie tylko europejskiej, lecz rwnie (moemy obecnie powiedzie) i azjatyckiej, uczynioby proletariat rosyjski awangard midzynarodowego proletariatu rewolucyjnego. I mamy prawo spodziewa si, e zdobdzie my to zaszczytne miano, na ktre zasuyli ju nasi po przednicy, rewolucjonici lat siedemdziesitych, jeli po trafimy natchn nasz po tysickro szerszy i gbszy ruch takim samym bezgranicznym zdecydowaniem i ener gi- K. Marks, F. Engels: Dziel, t. 18. Warszawa 1963, s. 571573, Red. 26 YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI II YWIOOWOMAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI Powiedzielimy, e ruch nasz, o wiele szerszy i gbszy ni ruch w latach siedemdziesitych, trzeba natchn takim samym jak wwczas bezgranicznym zdecydowaniem i ener gi. Istotnie, dotychczas chyba nikt jeszcze nie wtpi, e si wspczesnego ruchu stanowi przebudzenie si mas (a przede wszystkim proletariatu przemysowego), a jego sabo brak wiadomoci i inicjatywy przywdcw- rewolucjonistw. Ostatnio jednak dokonano oszaamiajcego odkrycia, grocego wywrceniem wszystkich panujcych dotd w tej sprawie pogldw. Odkrycia tego dokonao Raboczeje Dieo, ktre polemizujc z Iskr i Zari nie ograniczyo si do postawienia tylko szczeglnych zarzutw, lecz podjo prb sprowadzenia oglnej rozbienoci do gbszej pod stawy do rnej oceny wzgldnego znaczenia pierwiastka ywioowego i wiadomie planowego. Teza oskarycielska czasopisma Raboczeje Dieo gosi: pomniejszanie znaczenia obiektywnego, czyli ywioowego pierwiastka rozwoju!'*. Po wiemy na to: gdyby nawet polemika Iskry i Zarii nie daa adnych innych rezultatw poza tym, e pobudzia Raboczeje Dieo do uwiadomienia sobie tej oglnej rozbienoci, to i ten jedyny rezultat sprawiby nam wielk satysfakcj: tak dalece wymowna jest ta teza, tak jaskrawo owietla ona ca istot wspczesnych rozbienoci teore tycznych i politycznych wrd socjaldemokratw rosyjskich. Oto dlaczego zagadnienie stosunku wiadomoci do y wioowoci ma ogromne znaczenie oglne i nad zagadnieniem tym naley zatrzyma si jak najbardziej szczegowo. a) POCZTEK YWIOOWEGO OYWIENIA W poprzednim rozdziale zwrcilimy uwag na powszechny zapa do teorii marksizmu, ktry ogarn wyksztacon modzie rosyjsk w poowie lat dziewidziesitych. Mniej * Raboczejo Dieo, wrzesie 1901 r., nr 10, s. 17 i 18. Kursywa cza sopisma Raboczeje Dieo. 27 CO ROBI? wicej w tym samym czasie tak samo powszechne stay si strajki robotnicze po synnej petersburskiej wojnie prze mysowej w 1896 roku38. Rozszerzenie si ich w caej Rosji jawnie wiadczyo o gbi wznoszcego si na nowo ruchu ludowego i jeli ju mwi o pierwiastku ywioowym, to, rzecz oczywista, wanie ten ruch strajkowy wypadnie przede wszystkim uzna za ywioowy. Ale przecie ywioowo ywioowoci nie rwna. Strajki zdarzay si w Rosji zarwno w latach siedemdziesitych, jak i szedziesitych (a nawet w pierwszej poowie XIX wieku), towarzyszyo im ywioo we burzenie maszyn itp. W porwnaniu z tymi buntami strajki lat dziewidziesitych mona by nawet nazwa wiadomymi do tego stopnia znaczny jest krok naprzd, jakiego dokona w tym czasie ruch robotniczy. Dowodzi to, e pierwiastek ywioowy w istocie rzeczy nie jest jako taki niczym innym anieli zacztkow form wiadomoci. Nawet prymitywne bunty wyraay ju pewne przebudzenie si wiadomoci: robotnicy tracili odwieczn wiar w nie- wzruszono dawicego ich ustroju, zaczynali... nie powiem: rozumie, lecz odczuwa konieczno zbiorowego oporu i zdecydowanie zrywali z niewolnicz pokor wobec zwierz chnoci. Jednake byo to znacznie bardziej przejawem rozpaczy i zemsty anieli walk. Strajki lat dziewidziesi tych wykazuj znacznie wicej przebyskw wiadomoci: wysuwane s okrelone dania, oblicza si z gry, jaki moment bdzie dogodniejszy, rozpatruje si znane wypadki i przykady w innych miejscowociach itd. Jeli bunty byy powstaniem po prostu ludzi uciskanych, to w systematycz nych strajkach tkwiy ju zacztki walki klasowej, ale wanie dopiero zacztki. Same przez si strajki te byy walk trade-unionistyczn, ale jeszcze nie socjaldemokratycz n, znamionoway budzenie si antagonizmu midzy robot nikami a przedsibiorcami, lecz robotnicy nie mieli, a nawet nie mogli jeszcze mie wiadomoci nieprzejednanego przeci wiestwa midzy ich interesami a caym wspczesnym ustrojem politycznym i spoecznym, to jest wiadomoci socjaldemokratycznej. W tym sensie strajki lat dziewi dziesitych, mimo ogromnego postpu w porwnaniu z buntami, byy nadal ruchem czysto ywioowym. Powiedzielimy, e robotnicy nie mogli nawet mie wiadomoci socjaldemokratycznej. Moga ona zosta wnie siona jedynie z zewntrz. Historia wszystkich krajw wiad- 28 YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI czy, e wycznie o wasnych siach klasa robotnicza moe wyrobi sobie tylko wiadomo trade-unionistyczn, czyli przekonanie o koniecznoci zrzeszania si w zwizki, pro wadzenia walki z przedsibiorcami, domagania si od rzdu, aby wyda takie czy inne niezbdne dla robotnikw ustawy itp.* Nauka socjalizmu natomiast wyrosa z tych teorii filozoficznych, historycznych, ekonomicznych, ktre opraco wali wyksztaceni przedstawiciele klas posiadajcych, inte ligencja. Pod wzgldem swej sytuacji spoecznej twrcy wspczesnego socjalizmu naukowego, Marks i Engels, sami rwnie naleeli do inteligencji buruazyjnej. Dokadnie tak samo i w Rosji teoretyczna nauka socjaldemokracji powstaa zupenie niezalenie od ywioowego narastania ruchu robot niczego, powstaa jako naturalny i nieunikniony rezultat rozwoju myli wrd inteligencji rewolucyjno-socjalistycz- nej. W okresie, o ktrym mowa, tj. w poowie lat dzie widziesitych, nauka ta nie tylko stanowia ju w peni skrystalizowany program grupy Wyzwolenie Pracy, lecz take zyskaa sobie wikszo rewolucyjnej modziey w Rosji. W ten sposb faktem byo zarwno ywioowe przebudze nie si mas robotniczych, przebudzenie do wiadomego ycia i wiadomej walki, jak te istnienie rewolucyjnej modziey, uzbrojonej w teori socjaldemokratyczn i rwcej si ku robotnikom. Szczeglnie wane jest przy tym stwierdzenie faktu, czsto zapominanego (i stosunkowo mao znanego), e pierwsi socjaldemokraci tego okresu gorliwie zajmujc si agitacj ekonomiczn (i cakowicie stosujc si pod tym wzgldem do naprawd poytecznych wskazwek krcej jeszcze wwczas w rkopisie broszury O agitacji39) nie tylko nie uwaali tego za jedyne swe zadanie, lecz przeciw nie, od samego pocztku wysuwali rwnie najszersze zadania historyczne socjaldemokracji rosyjskiej w ogle, a zadanie obalenia samowadztwa w szczeglnoci. Tak na przykad grupa petersburskich socjaldemokratw, ktra zaoya Zwi zek Walki o Wyzwolenie Klasy Robotniczej40, ju w kocu 1895 roku przygotowaa pierwszy numer gazety pod tytuem Raboczeje Dieo. Numer ten, zupenie gotowy do druku, * Trade-unionizm bynajmniej nie wyklucza wszelkiej polityki, jak si niekiedy sdzi. Trade-uniony zawsze prowadziy pewn (ale nie socjal demokratyczn) agitacj polityczn 1 walk. O rnicy midzy polityk trade-unionistyczn a socjaldemokratyczn bdzie mowa w nastpnym rozdziale. 31 GO ROBI? przechwycili andarmi podczas najcia w nocy z 8 na 9 grudnia 1895 roku u jednego z czonkw grupy, Anatolija Aleksandrowicza Waniejewa*, tote gazecie Raboczeje Dieo" pierwszej formacji nie byo sdzone ujrze wiata dziennego. Artyku wstpny tej gazety (ktr moe za jakie trzydzieci lat jaka Russkaja Starina wycignie z archi wum departamentu policji) nakrela historyczne zadania klasy robotniczej w Rosji i na czoo tych zada stawia zdobycie wolnoci politycznej41. Potem nastpowa artyku O czym myl nasi ministrowie?**, powicony rozgro mieniu przez policj komitetw walki z analfabetyzmem oraz szereg korespondencji nie tylko z Petersburga, lecz rwnie z innych rejonw Rosji (np. o masakrze robotnikw w guberni jarosawskiej42). W ten sposb ow, jeli si nie mylimy, pierwsz prb socjaldemokratw rosyjskich lat dziewidziesitych bya gazeta nie o charakterze wsko lokalnym ani tym bardziej ekonomicznym, lecz gazeta dca do poczenia walki strajkowej z ruchem rewolucyj nym przeciw samowadztwu oraz do pozyskania dla socjal demokracji wszystkich uciskanych przez polityk reakcyjne go obskurantyzmu. I nikt, kto cho troch zna wczesny stan ruchu, nie bdzie wtpi, e tak gazet przyjliby z pen sympati zarwno robotnicy stolicy, jak i rewolucyjna inteligencja i e zyskaaby sobie jak najszersz poczytno. Niepowodzenie za przedsiwzicia dowiodo jedynie, e wczeni socjaldemokraci wskutek braku dowiadczenia rewolucyjnego i praktycznego przygotowania okazali si za sabi, by sprosta palcej potrzebie chwili. To samo nale y powiedzie o pimie S.-Pietierburgskij Raboczij Li- stok43, a zwaszcza o pimie Raboczaja Gazieta i Mani fecie Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji44, utworzonej wiosn 1898 roku. Rozumie si samo przez si, e nawet by do gowy nam nie przyszo wini wczesnych dziaaczy za w brak przygotowania. Po to jednak, aby skorzysta z dowiadcze ruchu i wycign z tych dowiad cze nauki praktyczne, naley w peni zda sobie spraw z przyczyn i znaczenia tego czy innego braku. Dlatego te * A. A. Waniejew zmar w 1899 roku na Syberii Wschodniej na gru lic, ktrej nabawi si siedzc w wizieniu prewencyjnym w pojedynce. Uwaalimy wic za moliwe ogoszenie przytoczonych w tekcie infor macji, za ktrych ciso rczymy, gdy pochodz od osb, ktre osobicie i bardzo dobrze znay A. A. Waniejewa. ** Patrz Dziea wszystkie, t. 2. Warszawa 1984, s. 7378. Red. 32 YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI jest niezmiernie wane stwierdzenie, e cz (a moe nawet wikszo) dziaajcych w latach 18951898 socjaldemokra tw zupenie susznie uwaaa ju wwczas, na samym poczt ku ywioowego ruchu, za moliwe wystpowanie z jak najszerszym programem i hojow taktyk*. Brak za przygo towania wikszoci rewolucjonistw, bdc zjawiskiem zupe nie naturalnym, nie mg wzbudza adnych szczeglnych obaw. Skoro sformuowanie zada byo suszne, skoro ist niaa energia, aby ponownie prbowa urzeczywistnienia tych zada chwilowe niepowodzenia jako takie stanowi y p biedy. Dowiadczenie rewolucyjne i sprawno orga nizacyjna to rzeczy, ktrych si nabywa. Byleby istniaa tylko ch do wyrabiania w sobie koniecznych cech! Byleby tylko istniaa wiadomo brakw, ktra w pracy rewolucyj nej znaczy wicej ni poowa naprawy! Ale z p biedy zrobia si caa bieda, gdy ta wiado mo zacza przygasa (a bya ona wrd dziaaczy wspo mnianych wyej grup bardzo ywa), gdy zjawili si ludzie a nawet organy socjaldemokratyczne ktrzy gotowi byli brak podnosi do rangi cnoty, ktrzy nawet teoretycznie prbowali uzasadni swe paszczenie si i korzenie przed ywioowoci. Czas ju podsumowa, czym jest ten kierunek, ktrego tre bardzo niecile charakteryzuje zbyt wskie dla jej wyraenia pojcie: ekonomizm. b) KORZENIE SI PRZED YWIOOWOCI. RABOCZAJA MYL Zanim przejdziemy do przejaww tego korzenia si w literaturze, zwrmy uwag na nastpujcy charakterystycz ny fakt (zakomunikowany nam z wyej wspomnianego rd a), ktry rzuca pewne wiato na to, w jaki sposb w rodo * Ustosunkowujc si negatywnie do dziaalnoci socjaldemokratw koca lat dziewidziesitych lskra ignoruje brak w owym czasie warun kw do innej pracy poza walk o drobne dania owiadczaj ekono mici w swym Licie do rosyjskich organw socjaldemokratycznych (Iskra nr 12). Przytoczone w tekcie fakty dowodz, e to twierdzenie o braku warunkw Jest diametralnie sprzeczne z prawd. Nie tylko w kocu, lecz rwnie w poowie lat dziewidziesitych w zupenoci ist niay wszelkie warunki do innej pracy poza walk o drobne dania, wszelkie warunki prcz dostatecznego przygotowania przywdcw. I oto zamiast otwarcie stwierdzi taki brak przygotowania z naszej strony ze strony ideologw, przywdcw ekonomici chc zwali wszystko na brak warunkw, na wpyw rodowiska materialnego, okrelajcego drog, z ktrej adni ideologowie nie zdoaj sprowadzi ruchu. Czyme to Jest, jeli nie paszczeniem si przed ywioowoci? Jeli nie rozkochaniem si ideologw we wasnych brakach? 33 CO ROBI? wisku dziaajcych w Petersburgu towarzyszy powstawa i narasta rozdwik midzy przyszymi dwoma kierunkami socjaldemokracji rosyjskiej. Na pocztku roku 1897 zdarzyo si, e A. A. Waniejew i niektrzy inni spord jego towa rzyszy wzili przed zesaniem udzia w pewnym prywatnym zebraniu, na ktrym spotkali si starzy i modzi czonko wie Zwizku Walki o Wyzwolenie Klasy Robotniczej45. Omawiano gwnie sprawy organizacyjne, w szczeglnoci w Statut kasy robotniczej, ktrego ostateczn wersj opublikowano w nrze 910 pisma Listok Rabotnika46 (s. 46). Midzy starymi (dekabrystami, jak ich wwczas artem nazywali socjaldemokraci petersburscy) a niektrymi spord modych (ktrzy nastpnie cile wsppracowali z pismem Raboczaja Mysi) natychmiast ujawniy si ostre rnice zda i rozgorzaa gorca polemika. Modzi bronili gwnych zasad statutu w tej postaci, w jakiej zosta on opublikowany. Starzy mwili, e przede wszystkim nie tego wcale nam trzeba, lecz utrwalenia Zwizku Walki jako organizacji rewolucjonistw, ktrej powinny by podporzd kowane rozmaite kasy robotnicze, kka propagandy wrd uczcej si modziey itp. Jest samo przez si zrozumiae, e spierajcy si dalecy byli od dopatrywania si w tej rnicy zda pocztku rozbienoci, lecz przeciwnie, uwaali j za sporadyczn i przypadkow. Fakt ten wskazuje jednak, e powstanie i rozpowszechnienie si ekonomizmu dokony wao si rwnie w Rosji bynajmniej nie bez walki ze stary mi socjaldemokratami (o czym czsto zapominaj dzisiejsi ekonomici). I jeli walka ta na og nie pozostawia la dw dokumentarnych, to przyczyna ley wycznie w tym, e skad dziaajcych kek zmienia si nieprawdopodobnie czsto, e adna cigo nie powstawaa i dlatego take rnice pogldw nie utrwaliy si w adnych dokumentach. Powstanie pisma Raboczaja Mysi wyprowadzio eko nomizm na wiato dzienne, ale take nie od razu. Trzeba konkretnie wyobrazi sobie warunki pracy i krtkotrwao ywota mnstwa kek rosyjskich (a konkretnie wyobraa to sobie tylko ten, kto to przey), aby zrozumie, jak wiele przypadkowoci byo w powodzeniu lub niepowodzeniu no wego kierunku w rnych miastach i jak dugo ani zwolenni cy, ani przeciwnicy tego nowego nie mogli, dosownie nie mieli adnej monoci, ustali, czy jest to rzeczywicie odrbny kierunek, czy te po prostu wyraz braku przygoto- 34 y w io o w o ma s a w ia d o mo s o c j a l d e mo k r a c j i ania poszczeglnych osb. Na przykad pierwsze hektogra- Twane numery pisma Raboczaja Mysi pozostay cakiem ie znane olbrzymiej wikszoci socjaldemokratw i jeli obecnie moemy powoywa si na artyku wstpny pierwsze go jego nuneru>to jedynie dziki przedrukowaniu go w artykule W. I a (Listok Rabotnika nr 910, s. 47 i nastpne), ktry oczywicie nie zaniedba okazji, aby gorli- wje _bardziej gorliwie ni rozsdnie pochwali nowe Dismo, ktre tak jaskrawo rnio si od wymienionych przez nas wyej pism i projektw pism*. A na tym artykule wstpnym warto si zatrzyma tak plastycznie wyraa on caego ducha pisma Raboczaja Mysi i ekonomizmu w ogle. Wskazujc, e nie uda si rkoma w bkitnych mankie tach powstrzyma rozwoju ruchu robotniczego, w artykule wstpnym stwierdza si dalej: ...Tak ywotno ruch robotniczy zawdzicza temu, e robotnik sam wreszcie bierze w rce swe losy wyrwawszy je z rk przywdcw, i t podsta wow tez rozwija szczegowo w dalszym cigu. W rzeczy samej przywdcy (tj. socjaldemokraci, organizatorzy Zwi zku Walki) zostali wyrwani przez policj, mona rzec, z rk robotnikw** tymczasem spraw przedstawia si w taki sposb, jak gdyby robotnicy prowadzili walk z tymi przywdcami i wyzwolili si z ich jarzma! Zamiast wzywa do marszu naprzd, do utrwalenia organizacji rewolucyjnej i rozszerzenia dziaalnoci politycznej, zaczto wzywa do zawracania wstecz, do ograniczenia si wycznie do walki trade-unionistycznej. Obwieszczono, e ekonomiczn pod staw ruchu zaciemnia denie do tego, aby na chwil nawet nie zapomina o ideale politycznym, e dewiz ruchu robotniczego jest walka o sytuacj ekonomiczn (!) albo, jeszcze lepiej, robotnicy dla robotnikw; goszono, e kasy strajkowe s cenniejsze dla ruchu ni sto innych roganizacji (porwnajcie to twierdzenie, pochodzce z . * Przy sposobnoci: owa pochwala dla pisma Raboczaja Mysi w listopadzie 1898 r., gdy ekonomizm, zwaszcza za granic, cakowicie i Ju skrystalizowa, pochodzia od tego samego W. Ia, ktry wkrtce sta Jednym z redaktorw czasopisma Raboczeje Dieo. A Raboczeje yieo zaprzeczao Jeszcze istnieniu dwch kierunkw w socjaldemokracji msyjskie], podobnie Jak zaprzecza te obecniel c ** e porwnanie to Jest suszne, dowodzi nastpujcy charakterysty- szii fakt' Gdy po aresztowaniu dekabrystw wrd robotnikw traktu .g lssa)burskiego rozesza si wiadomo, e do wsypy przyczyni si sto- blisko Jedne] z grup, majcych styczno z dekabrystami, prowoka- N. Michaiw (lekarz dentysta), robotnicy byli tak wzburzeni, e Postanowili zabi Michajowa. *-0205 35 CO ROBI? padziernika 1897 roku, ze sporem midzy dekabrystami a modymi na pocztku roku 1897) itp. Powiedzonka w rodzaju tego, e na czoo naley wysuwa nie mietank robotnicz, lecz robotnika przecitnego, robotnika typo wego dla masy, e polityka zawsze posusznie poda za ekonomik* itd. itd., stay si modne i zyskay prze mony wpyw na licznie przycigan do ruchu modzie, w wikszoci wypadkw znajc tylko okruchy marksizmu w legalnej wykadni. Byo to kompletnym stumieniem wiadomoci przez ywioowo ywioowo tych socjaldemokratw, kt rzy powtarzali idee pana W. W., przez ywioowo tych robotnikw, ktrzy poddawali si argumentowi, e podwyka o kopiejk od rubla jest blisza i cenniejsza ni wszelki socjalizm i wszelka polityka, e powinni prowadzi walk wiedzc, i walcz nie dla jakich tam przyszych pokole, lecz dla siebie i swoich dzieci (artyku wstpny w pierwszym numerze pisma Raboczaja Mysi). Podobne frazesy zawsze stanowiy ulubion bro tych zachodnioeuropejskich burua, ktrzy, nienawidzc socjalizmu, sami pracowali (podobnie jak niemiecki polityk socjalny Hirsch) nad przeszczepia niem angielskiego trade-unionizmu na rodzim gleb, m wic robotnikom, e walka wycznie zawodowa** jest wa nie walk dla siebie samych i dla wasnych dzieci, a nie dla jakich tam przyszych pokole o jaki tam przyszy socjalizm a teraz W. W. socjaldemokracji rosyjskiej zaczli powtarza te buruazyjne frazesy. Jest rzecz wan podkrelenie tu trzech okolicznoci, ktre bardzo przydadz si nam przy dalszej analizie rozbienoci wspczesnych***. o pierwsze, wspomniane przez nas stumienie wiado moci przez ywioowo tak samo dokonao si w drodze * Z tego samego artykuu wstpnego w pierwszym numerze pisma Raboczaja Mysi. Mona wnioskowa std, Jakie byo teoretyczne przy gotowanie tych W. W. socjaldemokracji rosyjskiej, ktrzy powtarzali prymitywna wulgaryzacj materializmu ekonomicznego wanie w tym czasie, gdy w literaturze toczya si wojna marksistw z prawdziwym panem W. w ktry dawno ju zyska sobie miano mistrza spraw reakcyjnych za takie wialnie pojmowanie stosunku midzy polityk a ekonomik! ** Niemcy maj nawet specjalne sowo: Nur-Gewerkschaftler, ozna czajce zwolennikw walki wycznie zawodowej. ** Podkrelamy wspczesnych pod adresem tych, ktrzy po faryzeu- szowsku wzrusz ramionami i powiedz: atwo jest teraz gromi pismo Raboczaja Mysi, ale to przecie archaizm! Mutato nomine de te fabua narratur (Pod zmienionym imieniem o tobie bajka mwi. Red.) od powiemy takim wspczesnym faryzeuszom, ktrych cakowite zniewolenie przez idee pisma Raboczaja Mysi zostanie dowiedzione niej. 36 YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI ywioowej. Wyglda to na kalambur, ale niestety! to gorzka prawda. Dokonao si nie w toku otwartej walki dwch cakowicie przeciwstawnych pogldw i zwycistwa jednego nad drugim, lecz wskutek wyrywania przez an darmw coraz wikszej liczby rewolucjonistw starych i coraz liczniejszego wkraczania na scen modych W. W. socjaldemokracji rosyjskiej. Ktokolwiek nie powiem: bra udzia we wspczesnym ruchu rosyjskim, lecz chociaby czu jego atmosfer, wie doskonale, e tak wanie wyglda sprawa. I jeli mimo wszystko kadziemy szczeglny nacisk na to, aby dla czytelnika by w peni jasny ten powszechnie znany fakt, jeli gwoli pogldowoci, e si tak wyrazimy, przytaczamy informacje o czasopimie Raboczeje Dieo pierwszej formacji oraz o sporze midzy starymi a mody mi na pocztku 1897 roku to dlatego, e ludzie chepicy si swym demokratyzmem spekuluj na nieznajomoci tego faktu wrd szerokiej spoecznoci (lub wrd zupenie niedojrzaej modziey). Poniej wrcimy jeszcze do tego. Po drugie, ju przy pierwszym przejawie ekonomizmu w literaturze moemy obserwowa to nad wyraz swoiste i niezmiernie charakterystyczne dla zrozumienia wszystkich rozbienoci w rodowisku wspczesnych socjaldemokratw zjawisko, e zwolennicy ruchu czysto robotniczego, wiel biciele najcilejszej i najbardziej organicznej (wyraenie czasopisma RaboczejeDieo) wizi z walk proletariack, przeciwnicy wszelkiej nierobotniczej inteligencji (choby to bya nawet inteligencja socjalistyczna), s zmuszeni w obronie swego stanowiska ucieka si do argumentw bur uazyjnych wycznie trade-unionistw. wiadczy to, e Raboczaja Mysi od chwili swego powstania zacza niewiadomie dla siebie samej urzeczywistnia program Credo. wiadczy to (czego w aden sposb nie moe zrozu mie Raboczeje Dieo), e wszelkie korzenie si przed ywioowoci ruchu robotniczego, wszelkie pomniejszanie roli pierwiastka wiadomego, roli socjaldemokracji, oznacza tym samym zupenie niezalenie od tego, czy pomniejszy ciel chce tego, czy nie wzmocnienie wpywu ideologii buruazyj nej na robotnikw. Wszyscy, ktrzy rozprawiaj o przece nianiu ideologii*, o wyolbrzymianiu roli pierwiastka wia domego** itp., wyobraaj sobie, e ruch czysto robotniczy * Ust ekonomistw w nrze 12 Iskry. * Raboczeje Dieo nr 10. 4* 37 CO ROBI? sam w sobie moe wypracowa i wypracuje dla siebie samo dzieln ideologi, byleby tylko robotnicy wyrwali swe losy z rk przywdcw. Jest to jednak wielki bd. Dla uzupe nienia tego, co powiedzielimy wyej, przytoczymy jeszcze nastpujce, gboko suszne i wakie sowa K. Kautskiego, wypowiedziane w zwizku z projektem nowego programu austriackiej partii socjaldemokratycznej*: Wielu spord naszych rewizjonistycznych krytykw sdzi, jakoby Marks twierdzi, e rozwj ekonomiczny i walka klasowa tworz nie tylko warunki do produkcji socjalistycznej, lecz rwnie bezpored nio rodz wiadomo [kursywa K. K.] jej koniecznoci. I krytycy ci wysuwaj natychmiast przeciwko temu zarzut, e Anglia, kraj 0 najwyszym rozwoju kapitalizmu, jest w wikszym stopniu ni wszystkie inne wspczesne kraje pozbawiona tej wiadomoci. Na podstawie nowego projektu mona by sdzi, e obalony w ten sposb punkt widzenia, rzekomo ortodoksyjno-marksistowski, podziela rw nie austriacka komisja programowa. Czytamy bowiem: Im bardziej rozwj kapitalistyczny zwiksza liczebnie proletariat, tym bardziej jest on zmuszony i zdolny do podjcia walki z kapitalizmem. Proleta riat dochodzi do wiadomoci*, e socjalizm jest moliwy i konieczny. W tej sytuacji wiadomo socjalistyczna wydaje si koniecznym bez porednim wynikiem proletariackiej walki klasowej. Jest to jednak faszywe. Socjalizm jako nauka ma wprawdzie swe rda we wsp czesnych stosunkach ekonomicznych tak samo jak walka klasowa proletariatu, wynika tak samo jak ta ostatnia z walki przeciw biedzie 1 ndzy mas, ktr rodzi kapitalizm; ale socjalizm i walka klasowa powstaj obok siebie, nie jedno w lad za drugim, i z rnych przesa nek. Wspczesna wiadomo socjalistyczna moe powsta tylko na podstawie gbokiej wiedzy naukowej. W istocie wspczesna nauka ekonomiczna jest w takim samym stopniu warunkiem produkcji socjali stycznej jak, powiedzmy, wspczesna technika, proletariat za przy najlepszych chciach nie moe stworzy ani jednej, ani drugiej; obie s rezultatem wspczesnego procesu spoecznego. Nosicielem nauki nie jest jednak proletariat, lecz inteligencja buruazyjna [kursywa K. K.]: tote rwnie socjalizm wspczesny powsta w gowach poszczeglnych czonkw tej warstwy i dopiero przez nich zosta przekazany wyrnia jcym si dojrzaoci umysow proletariuszom, ktrzy nastpnie wnosz go do walki klasowej proletariatu tam, gdzie pozwalaj na to warunki. Tak wic wiadomo socjalistyczna jest czym wniesionym z zewntrz [von auBen Hineingetragenes] do walki klasowej proletariatu, a nie czym powstaym z niej ywioowo [urwiichsig]. Zgodnie z tym stary program hainfeldzki mwi zupenie susznie, e zadaniem socjal demokracji jest wniesienie do proletariatu [dosownie: napenienie proletariatu] wiadomoci jego pooenia i wiadomoci jego zadania. Nie byoby to potrzebne, gdyby wiadomo ta wypywaa sama przez si z walki klasowej. Nowy za projekt przej t tez z dawnego pro Neue Zeit ", 19011902, XX, I, nr 3, s. 79. Projekt komisji, o ktrym mwi K. Kautsky, zosta przyjty przez zjazd w Wiedniu (w kocu roku ubiegego) w nieco zmienionej postaci**. 38 YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI gramu i przyczepi j do przytoczonego wyej twierdzenia. Ale to zupenie przerwao bieg myli... Skoro nie moe by nawet mowy* o ideologii samodziel nej , wypracowywanej przez same masy robotnicze w samym procesie ich ruchu, to zagadnienie przedstawia si tylko tak: ideologia buruazyjna czy socjalistyczna. rodka tu nie ma (poniewa adnej trzeciej ideologii ludzko nie wypraco waa, a zreszt w ogle w spoeczestwie rozdzieranym przez sprzecznoci klasowe nie moe by nawet mowy o ideologii pozaklasowej czy ponadklasowej). Dlatego te wszelkie po mniejszanie ideologii socjalistycznej, wszelkie odchodzenie od niej oznacza tym samym umacnianie ideologii buruazyj nej. Rozprawia si o ywioowoci. Jednak ywioowy rozwj ruchu robotniczego zmierza wanie ku podporzdkowaniu go ideologii buruazyjnej, zmierza wanie zgodnie z programem Credo, albowiem ywioowy ruch robotniczy to trade- unionizm, to Nur-Gewerkschaftlerei, trade-unionizm za oznacza wanie ideowe ujarzmienie robotnikw przez bur uazj. Dlatego te zadanie nasze, zadanie socjaldemokracji, polega na walce z ywioowoci, polega na tym, aby cign ruch robotniczy z drogi tego ywioowego denia trade- unionizmu pod skrzyda buruazji i przycign go pod skrzyda rewolucyjnej socjaldemokracji. Frazes autorw ekonomicznego listu w 12 nrze Iskry, e adne wysiki najbardziej natchnionych ideologw nie zdoaj cign ruchu robotniczego z drogi okrelonej przez wzajemne od dziaywanie pierwiastkw materialnych i rodowiska mate rialnego, jest zatem cakowicie rwnoznaczny z wyrzeczeniem si socjalizmu, gdyby wic ci autorzy byli zdolni do koca przemyle to, co mwi, w sposb odwany i konsekwentny, jak powinien przemyle swoje myli kady, kto wkracza na aren dziaalnoci publicystycznej i spoecznej, to nie Nie znaczy to oczywicie, e robotnicy nie uczestnicz w wypraco wywaniu ideologii. Uczestnicz Jednake nie Jako robotnicy, lecz Jako teo retycy socjalizmu, Jako Proudhonowie i Weitlingowie, innymi sowy: ucze stnicz w nim wtedy i o tyle tylko, o ile udaje im si w wikszym lub mniejszym stopniu opanowa wspczesn wiedz i dalej J rozwija. Aby za robotnikom czciej si to udawao, niezbdna Jest Jak najwiksza tro ska o podniesienie poziomu wiadomoci robotnikw w ogle, niezbdne Jest, aby robotnicy nie zamykali si w sztucznie zawonych ramach literatury dla robotnikw, lecz aby uczyli si coraz lepiej zgbia lite ratur ogln. Suszniej byoby nawet, zamiast nie zamykali si, po wiedzie nie byli zamykani, poniewa robotnicy sami czytaj i chc czyta wszystko, co si pisze rwnie dla inteligencji, i tylko niektrzy (kiepscy) inteligenci sdz, e robotnikom wystarczy opowiada o po rzdkach fabrycznych i przeuwa rzeczy od dawna znane. 39 GO ROBI? pozostaoby im nic innego jak siedzie z zaoonymi r kami i... i pozostawi pole dziaania panom Struwe i Proko powiczom, ktrzy cign ruch robotniczy po linii najmniej szego oporu, tj. po linii buruazyjnego trade-unionizmu, lub panom Zubatowom, ktrzy cign go po linii klechowsko- andarmskiej ideologii. Przypomnijcie sobie przykad Niemiec. Na czym polega a historyczna zasuga Lassallem wobec niemieckiego ruchu robotniczego? Na tym, e cign on ten ruch z drogi trade- unionizmu i kooperatyzmu partii postpowej, z drogi, ku ktrej ruch w zmierza ywioowo (przy yczliwym udziale Schulze-Delitzschw i im podobnych). Do wykonania tego zadania potrzebne byo co zgoa odmiennego od rozprawia nia o pomniejszaniu pierwiastka ywioowego, o taktyce- procesie, o wzajemnym oddziaywaniu pierwiastkw i ro dowiska itp. Potrzebna bya do tego zacieka walka z y wioowoci i jedynie w wyniku takiej walki, prowadzonej przez wiele, wiele lat, osignito na przykad to, e robotni cza ludno Berlina z ostoi partii postpowej staa si jedn z najlepszych twierdz socjaldemokracji. I walka ta bynaj mniej nie jest zakoczona po dzi dzie (jak mogoby si wydawa ludziom studiujcym histori ruchu niemieckiego wedug Prokopowicza, filozofi za tego ruchu wedug Struwego49). I dzi jeszcze niemiecka klasa robotnicza jest, jeli mona si tak wyrazi, rozdrobniona midzy kilka ideologii: cz robotnikw jest zrzeszona w katolickich i monarchistycznych zwizkach robotniczych, druga w zwizkach hirsch-dunckerowskich50, zaoonych przez bur uazyjnych wielbicieli angielskiego trade-unionizmu, trze cia w zwizkach socjaldemokratycznych. Ostatnia jest bez porwnania wiksza ni wszystkie pozostae, ale pierw szestwo to ideologia socjaldemokratyczna zdoaa uzyska i pierwszestwo to zdoa utrzyma jedynie przez nieugit walk ze wszystkimi pozostaymi ideologiami. Dlaczego jednak zapyta czytelnik ruch ywioowy, ruch po linii najmniejszego oporu zmierza wanie ku pano waniu ideologii buruazyjnej? Z tej prostej przyczyny, e ideologia buruazyjna powstaa o wiele wczeniej ni socja listyczna, e jest wszechstronniej opracowana, e dysponuje bez porwnania wikszymi rodkami upowszechniania*. To * Czsto mwi si: klasa robotnicza ywioowo ciy ku socjalizmowi. Jest to zupenie suszne w tym sensie, e teoria socjalistyczna najgbiej i 40 y wio o wo ma s a wia domo s o c ja l d emo k r a c ji te im modszy jest ruch socjalistyczny w jakimkolwiek kra- iu tym energiczniejsza powinna by take walka z wszystki mi prbami utrwalania ideologii niesocjalistycznej, tym bardziej zdecydowanie naley przestrzega robotnikw przed tymi kiepskimi doradcami, ktrzy garduj przeciw wyolb rzymianiu pierwiastka wiadomego itp. Autorzy listu eko nomicznego gromi, unisono z czasopismem Raboczeje pio, nietolerancj, waciw niemowlcemu okresowi ru chu. Odpowiemy na to: tak, nasz ruch rzeczywicie znajduje si w stanie niemowlctwa i dlatego, aby szybciej zmnie, powinien wanie zarazi si nietolerancj wobec ludzi, kt rzy hamuj jego wzrost swym korzeniem si przed ywioo woci. Nie ma nic mieszniejszego i szkodliwszego ni pozowanie na staruszkw, ktrzy ju dawno przeyli wszyst kie decydujce epizody walki! Po trzecie, pierwszy numer pisma Raboczaja Mysi wiadczy, e nazwa ekonomizm (z ktrej oczywicie nie mylimy zrezygnowa, bo tak czy inaczej, ale ju si to miano przyjo) nie do cile oddaje istot nowego kierun ku. Raboczaja Mysi nie neguje cakowicie walki politycz nej: w statucie kasy, ktry zosta wydrukowany w pierwszym numerze pisma Raboczaja Mysi, mowa jest o walce z rz dem. Raboczaja Mysi sdzi jedynie, e polityka zawsze posusznie poda za ekonomik (a Raboczeje Dieo wpro wadza wariant tej tezy, zapewniajc w swym programie, e w Rosji bardziej ni w jakimkolwiek innym kraju walka ekonomiczna jest nierozerwalnie zwizana z polityczn). Te twierdzenia pism Raboczaja Mysi i Raboczeje Dieo s cakowicie bdne, jeeli przez polityk rozumie polityk socjaldemokratyczn. Jak ju widzielimy, walka ekonomiczna robotnikw bardzo czsto bywa zwizana (chocia bynaj mniej nie nierozerwalnie) z polityk buruazyjn, klerykaln jtp. Twierdzenia czasopisma Raboczeje Dieo s suszne, jeli rozumie przez polityk polityk trade-unionistycz- n, tj. wsplne denie wszystkich robotnikw do uzyskania d pastwa takich czy innych zarzdze, skierowanych najprwdziwiej okrela przyczyny nieszcz klasy robotniczej, dlatego "Janie robotnicy przyswajaj j sobie tak atwo, jeeli tylko teoria ta snhf *aP*tuluje sama przed ywioowoci, Jeeli tylko podporzdkowuje oDie ywioowo. Zazwyczaj rozumie si to samo przez si, lecz ,,Rabo- rotw wanie zapomina i wypacza to, co si przez to rozumie. Klasa ynotnicza ywioowo ciy ku socjalizmowi, ale najbardziej rozpowszech- zviSa ^ wci wskrzeszana w najrozmaitszych formach) ideologia burua- yjna mimo to ywioowo najbardziej narzuca si robotnikowi. 41 GO ROBI? przeciw nieszczciom waciwym ich sytuacji, ale nie usuwajcych jeszcze samej sytuacji, tj. nie likwidujcych podporzdkowania pracy kapitao .vi. Denie to jest rzeczy wicie wsplne zarwno dla angielskich trade-unionistw, wrogo odnoszcych si do socjalizmu, jak i dla robotnikw katolickich, robotnikw zubatowowskich i innych. Jest polityka i polityka. W ten sposb widzimy, e rwnie wobec walki politycznej Raboczaja Mysi przejawia nie tyle negacj, co korzenie si przed jej ywioowoci, jej niewiadomoci. Uznajc w zupenoci wyrastajc ywioo wo z samego ruchu robotniczego walk polityczn (a raczej: polityczne pragnienia i dania robotnikw), cakowicie wyrzeka si ona samodzielnego wypracowania specyficznej polityki socjaldemokratycznej, odpowiadajcej oglnym za daniom socjalizmu oraz wspczesnym warunkom rosyjskim. Wykaemy niej, e taki sam bd popenia Raboczeje Dieo. c) GRUPA SAMOWYZWOLENIA61 A RABOCZEJE DIEO Zanalizowalimy tak szczegowo mao znany i prawie zapomniany obecnie artyku wstpny pierwszego numeru pisma Raboczaja Mysi, poniewa najwczeniej i najbardziej plastycznie wyrazi on w oglny nurt, ktry nastpnie wypywa na wiat boy niezliczonymi drobnymi strumyka mi. W.I"bmia zupen suszno, gdy wychwalajc pierwszy numer i artyku wstpny pisma Raboczaja Mysi powiedzia, e jest on napisany ostro, zadzierzycie (Listok Rabot- nika nr 910, s. 49). Kady czowiek przewiadczony o susznoci swych pogldw, mylcy, e daje co nowego, pisze zadzierzycie i tak, by plastycznie wyrazi swe pogldy. Tylko ludzie przyzwyczajeni do siedzenia na dwch stokach nie maj adnej zadzierzystoci, tylko tacy ludzie zdolni s, pochwaliwszy wczoraj zadzierzysto pisma Ra boczaja Mysi, gromi dzisiaj jej przeciwnikw za pole miczn zadzierzysto. Nie zatrzymujc si na Dodatku specjalnym do pisma Raboczaja Mysl (wypadnie nam niej powoywa si przy rnych okazjach na t publikacj, najkonsekwentniej wyra ajc idee ekonomistw), wspomnimy tylko pokrtce Odezw grupy samowyzwolenia robotnikw (marzec 1899 r., przedrukowana w londyskim Nakanunie52, lipiec 1899 r., nr 7). Autorzy tej odezwy zupenie susznie mwi, e 42 YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI Rosja robotnicza dopiero si budzi, dopiero rozglda si dokoa i instynktownie chwyta si pierwszych lepszych rodkw walki, ale wycigaj std ten sam niesuszny wniosek co i pismo Raboczaja Mysi, zapominajc, e instynktow- noto wanie niewiadomo (ywioowo), ktrej z pomoc powinni przyj socjalici, e pierwszymi lep szymi rodkami walki zawsze bd we wspczesnym spoe czestwie trade-unionistyczne rodki walki, a pierwsz lepsz ideologi ideologia buruazyjna (trade-unionisty- czna). Zupenie tak samo nie neguj ci autorzy i polityki, lecz powtarzaj tylko (tylko!) za panem W. W., e polityka jest nadbudow, a wic agitacja polityczna powinna by nadbudow nad agitacj na rzecz walki ekonomicznej, po winna wyrasta na gruncie tej walki i za ni poda. Jeli chodzi o czasopismo Raboczeje Dieo, to zaczo ono sw dziaalno wprost od obrony ekonomistw. Po oznajmieniu zaraz w pierwszym numerze (nr 1, s. 141 142) wrcz nieprawdy, i rzekomo nie wie, o jakich modych towarzyszach mwi Akselrod, ktry ostrzega ekonomi stw" w swej znanej broszurze*, Raboczeje Dieo w pole mice z Akselrodem i Plechanowem, ktra rozgorzaa z powodu tej nieprawdy, musiao przyzna, e przez wyrae nie zdumienia chciao obroni wszystkich modszych socjal demokratw zagranicznych przed tym niesusznym oskare niem (oskareniem ekonomistw przez Akselroda o ciasnot pogldw)53. W rzeczywistoci oskarenie to byo cakowicie suszne i Raboczeje Dieo doskonale wiedziao, e dotyczy ono midzy innymi rwnie czonka jego redakcji W. Ina. Zaznacz przy sposobnoci, e we wspomnianej polemice Akselrod zupenie trafnie, Raboczeje Dieo za zupenie bdnie interpretowali moj broszur Zadania so cjaldemokratw rosyjskich***. Broszura ta bya pisana w roku 1897, jeszcze przed ukazaniem si pisma Raboczaja Mysi, gdy uwaaem i miaem prawo uwaa za dominujcy Pierwotny kierunek petersburskiego Zwizku Walki, schara kteryzowany przeze mnie wyej. I przynajmniej do poowy roku 1898 kierunek ten istotnie by dominujcy. Dlatego negujc istnienie i niebezpieczestwo ekonomizmu Ra- Sk| , *, W sprawie wspczesnych zada i taktyki socjaldemokratw rosyj- 1897 r' k ' enewa Dwa listy do pisma Raboczaja Gazieta, napisane w ** Patrz Dziea wszystkie, t. 2. Warszawa 1984, s. 407442. Red. 43 CO ROBI? boczeje Dieo nie miao najmniejszego prawa powoywa si na broszur, zawierajc wykad pogldw, ktre zosta y wyparte w Petersburgu w latach 18971898 przez po gldy ekonomiczne *. Ale Raboczeje Dieo nie tylko bronio ekonomistw, lecz rwnie i samo staczao si cigle ku ich podstawowym bdom. Przyczyna tego staczania si leaa w dwuznacznym pojmowaniu nastpujcej tezy programu czasopisma Ra boczeje Dieo: za najwaniejsze zjawisko ycia rosyjskiego, ktre przede wszystkim bdzie okrela zadania [kursywa nasza] oraz charakter dziaalnoci publicystycznej Zwizku, uwaamy masowy ruch robotniczy [kursywa czasopisma Ra boczeje Dieo], ktry powsta w cigu ostatnich lat. e ruch masowy jest zjawiskiem najwaniejszym co do tego nie moe by rnicy zda. Ale cae zagadnienie polega na tym, w jaki sposb pojmowa okrelenie zada przez ten ruch masowy. Mona je pojmowa dwojako: albo w sensie korzenia si przed ywioowoci tego ruchu, czyli sprowa dzenia roli socjaldemokracji do zwykego wysugiwania si ruchowi robotniczemu jako takiemu (pojmowanie pisma Raboczaja Mysi, Grupy Samowyzwolenia i innych ekono mistw); albo te w tym sensie, e ruch masowy stawia nam nowe zadania teoretyczne, polityczne, organizacyjne, o wiele bardziej skomplikowane ni te, ktrymi mona byo zadowa la si w okresie przed powstaniem ruchu masowego. Ra boczeje Dieo skaniao si i skania wanie ku pierwszemu pojmowaniu, gdy o adnych nowych zadaniach nic konkret nego nie mwio, a rozumowao przez cay czas wanie tak, jak gdyby ten ruch masowy uwalnia nas od koniecznoci jasnego uwiadamiania sobie i rozwizywania wysuwanych przeze zada. Wystarczy przypomnie, e Raboczeje Die- * Bronic si Raboczeje Dieo uzupenio pierwsz sw nieprawd (nie wiemy, o Jakich modych towarzyszach mwi P. B. Akselrod) dru g, gdy stwierdzao w Odpowiedzi: Od czasu gdy zostaa napisana recenzja Zada, wrd niektrych socjaldemokratw rosyjskich powstay albo zaznaczyy si bardziej lub mniej wyranie tendencje do Jednostron noci ekonomicznej bdce krokiem wstecz w porwnaniu z tym stanem naszego ruchu, ktry zosta przedstawiony w Zadaniach (s. 9). Tak gosi Odpowied, ktra ukazaa si w 1900 rohu. Tymczasem pierwszy numer czasopisma Raboczeje Dieo (z recenzj) ukaza si w kwietniu 1899 rohu. Czyby ekonomizm powsta dopiero w roku 1899? Nie, w 1899 roku po raz pierwszy rozleg si protest socjaldemokratw rosyjskich prze ciw ekonomizmowi (protest przeciw Credo). (Patrz Dziea wszystkie, t. 4. Warszawa 1984, s. 1531G6. Red.). Ekonomizm za powsta w 1897 roku, co Raboczeje Dieo bardzo dobrze wie, albowiem W. I ju w listopadzie 1898 rohu (Listok Rabotnika nr 910) wychwala pismo Raboczaja Mysi. 44 YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI jo uznao za niemoliwe stawia przed masowym ruchem robotniczym obalenie samowadztwa jako pierwsze zadanie, ograniczajc je (w imi ruchu masowego) do zadania walki o biece dania polityczne (Odpowied, s. 25). Pomijajc artyku redaktora czasopisma Raboczeje Die- jo B. Kriczewskiego w nrze 7 Walka ekonomiczna i polityczna w ruchu rosyjskim, powtarzajcy te same bdy*, przejdmy wprost do 10 nru czasopisma Raboczeje Dieo. Nie bdziemy oczywicie wdawali si w analiz poszczegl nych replik B. Kriczewskiego i Martynowa przeciw Zarii i Iskrze. Interesuje nas tu jedynie zasadnicze stanowisko, jakie w nrze 10 zajo Raboczeje Dieo. Nie bdziemy na przykad analizowali tego kuriozum, e Raboczeje Dieo dopatrzyo si diametralnej sprzecznoci midzy tez: Socjaldemokracja nie wie sobie rk, nie zawa swej dziaalnoci do jakiego jednego, z gry obmylonego planu czy do jednej metody walki politycznej; uznaje ona wszyst kie rodki walki, byle byyby dostosowane do aktualnych si partii itd. (nr 1 Iskry)** a tez: Jeli nie istnieje silna organizacja, dowiadczona w wal ce politycznej we wszelkich sytuacjach i we wszelkich okre sach, to nie moe rwnie by mowy o systematycznym, * Teoria stadiw lub teoria niemiaych zygzakw w walce poli tyczne] wyraa si na przykad w tym artykule w sposb nastpujcy: dania polityczne, z charakteru swego wsplne dla caej Rosji, powinny jednak w pierwszym okresie [pisane w sierpniu 1900 roku!] odpowiada dowiadczeniom wysnutym przez dan warstw [sic/] robotnikw z walki ekonomicznej. Jedynie [!] na gruncie tego dowiadczenia mona i naley przystpowa do agitacji politycznej) itd. (s. ii). Na stronie 4 autor, protestujc przeciw zupenie bezpodstawnym, jego zdaniem, oskareniom o herezj ekonomiczn, woa patetycznie: Ktry to socjaldemokrata nie wie e wedug nauki Marksa i Engelsa interesy ekonomiczne poszczegl nych klas odgrywaj decydujc rol w historii, e zatem zwaszcza walka proletariatu o swe interesy ekonomiczne winna mie pierwszorzdne zna czenie dla Jego rozwoju klasowego i walki wyzwoleczej? (kursywa nasza). Owo zatem Jest zupenie nie na miejscu. Z tego, e interesy ekonomiczne odgrywaj rol decydujc, bynajmniej nie wynika aden Wniosek o pierwszorzdnym znaczeniu walki ekonomicznej (-zawodowej), Sdy najistotniejsze, decydujce interesy klas mog by zaspokojone tylko przez gruntowne przeobraenia polityczne w ogle; zwaszcza podsta wowy interes ekonomiczny proletariatu moe by zaspokojony Jedynie Przez rewolucj polityczn, ktra zastpi dyktatur buruazji dyktatur Proletariatu. B. Kriczewski powtarza rozumowanie W. W. socjaldemokracji rosyjskiej (polityka pod za ekonomik itp.) i bernsteinistw socjal demokracji niemieckiej (np. Woltmann wanie za pomoc takiego rozu mowania dowodzi, e robotnicy powinni najpierw zdoby si ekonomi- C2n, zanim pomyl o rewolucji politycznej). ** Patrz Palce zadania naszego ruchu. W: Dziea wszystkie, t. 4. warszawa 1984, s. 350355. Red. 45 CO ROBI? przepojonym niewzruszonymi zasadami i nieugicie realizo wanym planie dziaalnoci, a jedynie taki zasuguje wanie na miano taktyki (nr 4 Iskry)*. Pomiesza uznanie zasadnoci wszystkich rodkw walki, wszystkich planw i sposobw byle tylko byy celowe z daniem kierowania si w danym momencie politycznym nieugicie realizowanym planem, jeeli chce si rozprawia o taktyce, znaczyo to samo co pomiesza uznanie przez medycyn wszelkich sposobw leczenia z daniem trzyma nia si jednego okrelonego sposobu w leczeniu danej choro by. Ale w tym rzecz wanie, e Raboczeje Dieo, samo dotknite chorob, ktr nazwalimy korzeniem si przed ywioowoci, nie chce uzna adnych sposobw leczenia tej choroby. Dlatego te dokonao nadzwyczajnego odkrycia, e taktyka-plan jest sprzeczna z podstawowym duchem marksizmu (nr 10, s. 18), e taktyka jest to proces wzrostu zada partyjnych, rosncych wraz z parti (s. 11, kursywa czasopisma Raboczeje Dieo). Ta ostatnia sentencja ma wszelkie szanse zyska miano znakomitej, sta si nieznisz czalnym wiadectwem kierunku czasopisma Raboczeje Dieo. Na pytanie: dokd i?" organ kierowniczy daje odpowied: ruch jest to proces zmiany odlegoci midzy punktem wyjcia a nastpnymi punktami ruchu. Ta niezrw nana gbia myli stanowi jednak nie tylko kuriozum (nie warto byoby wwczas zatrzymywa si nad ni specjalnie), lecz rwnie program caego kierunku, mianowicie: ten sam program, ktry R. M. (w Dodatku specjalnym do pisma Raboczaja Mysl) wyrazi nastpujco: podana jest ta walka, ktra jest moliwa, a moliwa jest ta, ktra toczy si w danej chwili. Jest to wanie kierunek bezgranicznego oportunizmu, biernie przystosowujcego si do ywioowoci. Taktyka-plan jest sprzeczna z podstawowym duchem marksizmu! To to oszczerstwo przeciw marksizmowi, to przeksztacenie go w tak sam karykatur, jak posugiwali si w wojnie z nami narodnicy. To wanie jest ograniczanie inicjatywy i energii wiadomych dziaaczy, podczas gdy marksizm, przeciwnie, dodaje gigantycznego bodca inicjaty wie i energii socjaldemokraty, otwierajc przed nim naj szersze perspektywy, dajc mu (jeeli mona si tak wyrazi) do dyspozycji potne siy wielomilionowej klasy robotni * Patrz Od czego zacz? W: Dziel wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 112. Red. 46 YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI czej, ywioowo powstajcej do walki! Gaa historia mi dzynarodowej socjaldemokracji roi si od planw, ktre byy wysuwane to przez jednego, to przez innego przywdc politycznego, potwierdzajc dalekowzroczno i suszno pogldw politycznych i organizacyjnych jednego, a ujaw niajc krtkowzroczno i bdy polityczne innego. Kiedy Niemcy przeyway jeden z najdoniolejszych przeomw historycznych utworzenie cesarstwa, otwarcie Reichstagu, nadanie powszechnego prawa wyborczego jeden plan poli tyki socjaldemokratycznej i w ogle dziaalnoci wysuwa Liebknecht, inny Schweitzer. Gdy na socjalistw nie mieckich spada ustawa wyjtkowa, jeden plan wysuwali Most i Hasselmann, gotowi wprost nawoywa do przemocy i terroru, inny Hchberg, Schramm i (czciowo) Bern stein, ktrzy zaczli gosi socjaldemokratom, e to oni sw nierozwan gwatownoci i rewolucyjnoci spowodowali wydanie ustawy i teraz powinni przykadnym postpowa niem zasuy na przebaczenie; inny jeszcze plan wysuwali ci, ktrzy przygotowywali i urzeczywistniali wydawanie nielegalnego organu54. Patrzc wstecz, po upywie wielu lat od zakoczenia walki o wybr drogi i po wydaniu przez histori ostatecznego sdu o przydatnoci wybranej drogi nietrudno jest oczywicie zabysn gbi myli za pomoc sentencji o wzrocie zada partyjnych, rosncych wraz z parti. Ale w chwili zamtu*, gdy rosyjscy krytycy i ekonomici degraduj socjaldemokracj do trade-unioniz- mu, terroryci za usilnie gosz przyjcie taktyki-planu powtarzajcej stare bdy, w takiej chwili ograniczanie si do podobnego mdrkowania jest wystawianiem sobie wia dectwa ubstwa. W chwili gdy wielu socjaldemokratw rosyjskich cierpi wanie na brak inicjatywy i energii, na brak rozmachu politycznej propagandy, agitacji i organi zacji**, na brak planw szerszego rozwijania pracy rewo lucyjnej w takiej chwili mwi: taktyka-plan jest sprze czna z podstawowym duchem marksizmuto znaczy nie tylko teoretycznie wulgaryzowa marksizm, ale i praktycznie cign parti wstecz. ..Ein Jahr der Verwirrung (Rok zamtu) tak zatytuowa Meh- nr .rozdzia swej Historii socjaldemokracji niemieckiej, w ktrym e wahania i niezdecydowanie ujawnione pocztkowo przez socjali- w przy wyborze taktyki-planu odpowiadajcej nowym warunkom. *z artykuu wstpnego 1 nru Iskry. (Patrz Palce zadania naszego cnu . W; Dziea wszystkie, t. 4. Warszawa 1984, s. 350355. Red.). 47 CO ROBI? Rewolucjonista-socjaldemokrata ma za zadanie poucza nas dalej Raboczeje Dieo sw wiadom prac jedynie przypiesza rozwj obiektywny, nie za uchyla go lub zastpowa planami subiek tywnymi. W teorii Iskra wie to wszystko. Ale ogromne znaczenie, jakie marksizm susznie przypisuje wiadomej pracy rewolucyjnej, skania j w praktyce, wskutek jej doktrynerskiego pogldu na taktyk, do pomniejszania znaczenia obiektywnego, czyli ywioowego pierwiastka rozwoju (s. 18). Znw potna gmatwanina teoretyczna, godna pana W. W. i kompanii. Zapytalibymy naszego filozofa: w czym moe si wyrazi pomniejszanie obiektywnego rozwoju przez twrc planw subiektywnych? Oczywicie w tym, e nie uwzgldni, i ten rozwj obiektywny stwarza lub wzmac nia, niszczy lub osabia takie a takie klasy, warstwy, grupy, takie a takie narody, grupy narodw itp., warunkujc tym samym taki a taki midzynarodowy ukad si politycznych, pozycj partii rewolucyjnych itp. Ale wina takiego twrcy bdzie wwczas polegaa nie na pomniejszaniu pierwiastka ywioowego, lecz przeciwnie, na pomniejszaniu pierwiastka wiadomego, albowiem zabraknie mu wiadomoci do pra widowego pojmowania obiektywnego rozwoju. Dlatego ju samo rozprawianie o ocenie wzgldnego [kursywa czasopisma Raboczeje Dieo] znaczenia ywioowoci i wiadomoci wiadczy o cakowitym braku wiadomoci. Jeli pewne ywioowe pierwiastki rozwoju s w ogle dostpne wiado moci ludzkiej, to niesuszna ich ocena bdzie rwnoznaczna z pomniejszaniem pierwiastka wiadomego. A jeli s one niedostpne wiadomoci, to ich nie znamy i mwi o nich nie moemy. O czym wic rozprawia B. Kriczewski? Jeli uwaa za bdne subiektywne plany Iskry (a wa nie ogasza je za bdne), to powinien by wykaza, jakie to mianowicie fakty obiektywne s ignorowane w tych pla nach, i za to ignorowanie oskary Iskr mwic jego jzykiem o brak wiadomoci, o pomniejszanie pierwiast ka wiadomego. Jeli za, niezadowolony z subiektywnych planw, nie ma on innych argumentw prcz powoywania si na pomniejszanie pierwiastka ywioowego (!!), to tym samym dowodzi jedynie, e (1) teoretycznie pojmuje marksizm a la Kariejewowie i Michajowscy, dostatecznie ju wymiani przez Beltowa, (2) praktycznie cakowicie zadowala si tymi ywioowymi pierwiastkami rozwoju, ktre wcigay naszych legalnych marksistw w bemstei nizm, a naszych socjaldemokratw w ekonomizm, i e 48 YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI sierdzi si srodze na ludzi, ktrzy postanowili za wszelk cen cign socjaldemokracj rosyjsk z drogi ywioowe go rozwoju. Dalej za nastpuj ju cakiem zabawne historie. Podobnie jak mimo wszelkich sukcesw nauk przyrodniczych ludzie bd si rozmnaali w sposb przyjty z dziada pra dziada, tak samo te powstanie nowego porzdku spoeczne go, mimo wszelkich sukcesw nauk spoecznych i wzrostu liczby wiadomych bojownikw, take w przyszoci bdzie rezultatem gwnie ywioowych zryww (19). Podobnie jak mdro pradziadw gosi: lecz na to, by mie dzieci, komu mdroci kiedy brakowao*, tak te mdro naj nowszych socjalistw (a la Narcyz Tuporyow65) gosi: lecz na to, by uczestniczy w ywioowym powstaniu nowego porzdku spoecznego, kademu rozumu wystarczy. My rwnie uwaamy, e kademu wystarczy. W celu takiego uczestniczenia wystarczy poddawa si ekonomizmowi, gdy krluje ekonomizm, terroryzmowi, gdy powsta terro ryzm. Tak wic wiosn biecego roku, kiedy tak wane byo przestrzec przed fascynowaniem si terrorem, Raboczeje Dieto w zdumieniu stano wobec nowego dla siebie zagadnienia. Teraz za, po upywie p roku, gdy zagadnie nie przestao by tematem chwili, raczy nas ono jednoczenie owiadczeniem: sdzimy, e zadaniem socjaldemokracji nie moe i nie powinno by przeciwdziaanie wzrostowi nastrojw terrorystycznych (Raboczeje Dieo nr 10, s. 23) i rezolucj zjazdu: Zjazd uwaa, e systematyczny terror ofensywny nie jest na czasie (Dwa zjazdy, s. 18). Jakie to zdumiewajco jasne i logiczne! Nie przeciwdziaamy, lecz ogaszamy, e nie jest na czasie, przy czym ogaszamy to w ten sposb, e terror niesystematyczny i obronny pomija si w rezolucji. Przyzna naley, e taka rezolucja jest bardzo bezpieczna i cakowicie odporna na bdy, tak samo jak odporny jest na bdy czowiek, ktry mwi po to, eby nic nie powiedzie! I do uoenia takiej rezolucji potrzeba jednej tylko rzeczy: umie si trzyma ogona ruchu. Gdy Iskra wymiaa Raboczeje Dieo, e ogosio zagadnienie terroru za zagadnienie nowe**, Raboczeje Dieo gniewnie oskaryo Iskr o wprost nieprawdopodobne pretensje * Cytat z komedii Aleksandra Gribojedowa: Mdremu biada. Cyt. wyd., s. 84. Red. ** Por. Od czego zacz? W: Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. i12. Red. 49 CO ROBI? do narzucania organizacji partyjnej rozwizania zagadnie taktycznych, danego przez grup pisarzy emigrantw prze szo 15 lat temu (s. 24). Rzeczywicie, co za pretensje i co za wyolbrzymianie pierwiastka wiadomego: zawczasu roz wizywa teoretycznie zagadnienia po to, aby potem przeko nywa o susznoci tego rozwizania i organizacj, i parti, i masy!* Go innego po prostu klepa komunay i nic nikomu nie narzucajc poddawa si kademu zwrotowi zarwno w stron ekonomizmu, jak i terroryzmu. Raboczeje Dieo uoglnia nawet ten wielki nakaz mdroci yciowej, oskara jc pisma Iskra i Zaria o przeciwstawienie ruchowi swego programu na podobiestwo ducha, ktry unosi si nad bezksztatnym chaosem (s. 29). Na czym wic polega rola socjaldemokracji, jeli nie na tym, eby bya duchem, ktry nie tylko unosi si nad ruchem ywioowym, ale i podnosi go do swego programu? Przecie nie na tym, eby si miaa wlec w ogonie ruchu: w najlepszym wypadku jest to bezuyteczne dla ruchu, w gorszym ogromnie szkodli we. Raboczeje Dieo za nie tylko kieruje si t taktyk- procesem, ale take podnosi j do godnoci zasady, tote suszniej byoby nazwa jego kierunek nie oportunizmem, lecz (od sowa: chwost**) chwostyzmem. I nie sposb nie przyzna, e ludzie, ktrzy mocno postanowili, i zawsze bd poda za ruchem niby jego ogon, na zawsze i absolut nie s uodpornieni przed pomniejszaniem ywioowego pierwiastka rozwoju. * * * Tak wic przekonalimy si, e podstawowy bd nowego kierunku w socjaldemokracji rosyjskiej polega na korzeniu si przed ywioowoci, na tym, e nie rozumie on, i y wioowo mas wymaga od nas, socjaldemokratw, masy wiadomoci. Im wiksze jest ywioowe oywienie mas, im szerszy staje si ruch, tym nieporwnanie szybciej wzrasta zapotrzebowanie na mas wiadomoci zarwno w teoretycz nej i politycznej, jak i w organizacyjnej pracy socjaldemo kracji. ywioowe oywienie mas wystpio w Rosji (i wyst puje nadal) z tak szybkoci, e modzie socjaldemokra * Nie naley take zapomina, e rozwizujc teoretycznie zagad- nienie terroru grupa Wyzwolenie Pracy uoglniaa dowiadczenia dotych czasowego ruchu rewolucyjnego. * Chwost (ros.) ogon. Red. 50 tyczna okazaa si nie przygotowana do spenienia tych olbrzymich zada. To nieprzygotowanie jest naszym wspl nym nieszczciem, nieszczciem wszystkich socjaldemokra tw rosyjskich. Oywienie mas narastao i rozszerzao si stale i z zachowaniem cigoci, nie tylko nie koczc si tam, gdzie si rozpoczo, lecz ogarniajc take nowe rejony i nowe warstwy ludnoci (pod wpywem ruchu r obotniczego oywi si ferment wrd uczcej si modziey, inteligencji w ogle, nawet i wrd chopstwa). Rewolucjonici za nie nadali za tym oywieniem ani ze swymi teoriami, ani ze sw dziaalnoci i nie potrafili stworzy staej i zachowu jcej cigo organizacji, zdolnej kierowa caym ruchem. W pierwszym rozdziale wykazalimy, e Raboczeje Dieo pomniejsza nasze zadania w dziedzinie teorii i y wioowo powtarza modne haso wolno krytyki: powtarza jcym zabrako wiadomoci do tego, eby zrozumie diametralne przeciwiestwo stanowisk zajmowanych przez krytykw-oportunistw i rewolucjonistw w Niemczech i w Rosji. W rozdziaach nastpnych rozpatrzymy, jak uzewntrz niao si to korzenie si przed ywioowoci w sferze zada politycznych oraz w organizacyjnej pracy socjaldemokracji. III POLITYKA TRADE-UNIONISTYCZNA A SOCJALDEMOKRATYCZNA Zaczniemy znw od pochway czasopisma Raboczeje Dieo. Literatura demaskatorska a walka proletariacka tak zatytuowa Martynow swj artyku w nrze 10 czaso pisma Raboczeje Dieo o rozbienociach z Iskr. Nie moemy ograniczy si wycznie do demaskowania ustroju stojcego na drodze jej [partii robotniczej] rozwoju. Musimy rwnie reagowa na najblisze i biece interesy proleta riatu (s. 63) tak sformuowa on istot owych rozbie noci. ...Iskra [...] faktycznie jest organem rewolucyjnej opozycji, demaskujcym nasz ustrj, a przede wszystkim ustrj polityczny [...] My za pracujemy i bdziemy pracowa li dla sprawy robotniczej w cisym organicznym zwizku z walk proletariack (tame). Winnimy by wdziczni Martynowowi za to sformuowanie. Nabiera ono dobitnego YWIOOWO MAS A WIADOMO SOCJALDEMOKRACJI 5-0205 51 CO ROBI? znaczenia oglnego, obejmuje bowiem w istocie bynajmniej nie same tylko rozbienoci midzy nami a czasopismem Raboczeje Dieo, ale rwnie wszystkie w ogle rozbieno ci midzy nami a ekonomistami w sprawie walki politycz nej. Wykazalimy ju, e ekonomici nie neguj bezwzgld nie polityki, lecz tylko stale staczaj si z socjaldemokra tycznego pojmowania polityki do pojmowania trade-unioni- stycznego. Zupenie tak samo stacza si te Martynow, dlatego te postanawiamy wanie jego wzi za wzr bdw ekonomizmu w danej kwestii. Za ten wybr postaramy si tego dowie nie bd mogli mie do nas pretensji ani autorzy Dodatku specjalnego do pisma Raboczaja Mysl, ani autorzy odezwy Grupy Samowyzwolenia, ani autorzy listu ekonomicznego w 12 nrze Iskry. a) AGITACJA POLITYCZNA I ZAWANIE JEJ PRZEZ EKONOMISTW Wszyscy wiedz, e szerokie upowszechnianie si i uma cnianie ekonomicznej* walki robotnikw rosyjskich nast powao jednoczenie z powstawaniem literatury demasku jcej porzdki ekonomiczne (fabryczne i zawodowe). Gwn treci ulotek byo demaskowanie porzdkw fabrycznych, tote wkrtce ogarna robotnikw istna pasja demaskator ska. Skoro tylko robotnicy spostrzegli, e kka socjalde mokratw chc i mog dostarcza im nowego rodzaju ulotek mwicych ca prawd o ndznym yciu, o nadmiernie cikiej pracy i o pozbawieniu ich praw zaczli, rzec mo na, zasypywa korespondencjami z fabryk i zakadw prze mysowych. Ta literatura demaskatorska wzbudzaa ogromn sensacj nie tylko w danej fabryce, ktrej porzdki pitnowaa okrelona ulotka, lecz i we wszystkich fabrykach, gdzie syszano ju co o ujawnianych faktach. A poniewa potrzeby i bolczki robotnikw rnych zakadw i rnych zawodw s bardzo podobne, wic te prawda o yciu ro botniczym zachwycaa wszystkich. Wrd najbardziej za cofanych robotnikw zrodzia si prawdziwa pasja do tego, eby by drukowanymszlachetna pasja do tej zacztko wej formy wojny przeciw caemu wspczesnemu ustrojowi * Zaznaczmy dla uniknicia nieporozumie, e w dalszym cigu wy wodw przez walk ekonomiczn rozumiemy wszdzie (zgodnie z ustalo nym u nas sownictwem) t praktycznie ekonomiczn walk, ktr En gels nazwa w przytoczonym wyej cytacie oporem przeciw kapitalistom i ktra w krajach wolnych nazywa si walk zawodow, syndykalistyczn lub trade-unionistyczn. 52 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU spoecznemu, zbudowanemu na grabiey i ucisku. Tote ulotki w olbrzymiej wikszoci wypadkw byy rzeczywi cie wypowiedzeniem wojny, poniewa demaskowanie dziaa o niezwykle podburzajco, wywoywao wrd robotnikw powszechne danie usunicia najbardziej woajcych o pomst ajdactw oraz gotowo poparcia tych da strajka mi. Sami fabrykanci w kocu do tego stopnia musieli uzna znaczenie tych ulotek jako wypowiedzenie wojny, e czsto- gsto nie chcieli nawet czeka na sam wojn. Demaskator- stwo, jak zawsze zreszt, stao si si przez sam fakt swego pojawienia si, nabrao znaczenia potnej presji moralnej. Zdarzao si nieraz, e wystarczyo samo ukazanie si ulotki, aby wszystkie lub cz da zostaa speniona. Sowem, demaskowanie porzdkw ekonomicznych (fabrycznych) byo i pozostaje obecnie wan dwigni walki ekonomicznej. I zachowa to znaczenie, dopki bdzie istnia kapitalizm, rodzcy nieuchronnie samoobron robotnikw. W najbardziej przodujcych krajach europejskich mona obserwowa rw nie obecnie, jak demaskowanie ajdactw w jakiej prymi tywnej wytwrczoci lub w jakiej zapomnianej przez wszystkich gazi pracy wykonywanej w domu staje si punktem wyjcia do przebudzenia si wiadomoci klasowej, do rozpoczcia walki zawodowej i do rozpowszechniania si socjalizmu*. Przewaajc wikszo socjaldemokratw rosyjskich w ostatnim czasie niemal cakowicie pochaniaa praca nad organizowaniem demaskowania porzdkw fabrycznych. Wy starczy wspomnie pismo Raboczaja Mysi, eby sobie zda spraw, jak bardzo byli ni pochonici, jak przy tym zapo minali, e dziaalno ta sama w sobie nie jest jeszcze w isto cie dziaalnoci socjaldemokratyczn, lecz tylko trade- unionistyczn. Demaskowanie dotyczyo w istocie jedynie *W rozdziale niniejszym mwimy tylko o walce politycznej, o szer szym lub wszym jej pojmowaniu. Dlatego tylko mimochodem odnotujemy, Po prostu Jako kuriozum, oskarenie Iskry przez Raboczeje Dieto o .nadmiern powcigliwo wobec walki ekonomicznej (Dwa zjazdy, n i?7, wakowane przez Martynowa w jego broszurze Socjaldemokracja - klasa robotnicza). Gdyby panowie oskaryciele wymierzyli chociaby w Pudach lub arkuszach drukarskich (jak to lubi robi) rubryk walki eko nomicznej w Iskrze w cigu roku i porwnali j z odpowiedni rubryk ji Pismach Raboczeje Dieto i Raboczaja Mysi razem wzitych, to z mtwoci by si przekonali, e nawet i pod tym wzgldem pozostaj w mo VWidocznie wiadomo tej prostej prawdy kae im siga po argu- menty wyranie wiadczce o ich zakopotaniu. Iskra pisz chcc mni , c ^ c I 1 ! musi [I] liczy si z wadczymi wymogami ycia i przynaj- [111 zamieszcza korespondencje o ruchu robotniczym (Dwa zjaz- ' >* 27). To ju rzeczywicie druzgoccy wobec nas argument! 5* 53 CO ROBI? stosunkw midzy robotnikami danego zawodu a ich przedsi biorcami i dawao tylko tyle, e sprzedawcy siy roboczej uczyli si korzystniej sprzedawa ten towar i walczy z nabywc na gruncie transakcji czysto handlowej. Demasko wanie (pod warunkiem okrelonego wykorzystania go przez organizacj rewolucjonistw) mogo sta si pocztkiem i czci skadow dziaalnoci socjaldemokratycznej, lecz mogo rwnie (a w warunkach korzenia si przed ywioo woci musiao) prowadzi do walki wycznie zawodowej oraz do niesocjaldemokratycznego ruchu robotniczego. So cjaldemokracja przewodzi w walce klasy robotniczej nie tylko o korzystne warunki sprzeday siy roboczej, lecz rwnie o zlikwidowanie tego ustroju spoecznego, ktry zmusza nieposiadajcych do sprzedawania si bogaczom. Socjaldemokracja reprezentuje klas robotnicz nie tylko wobec danej grupy przedsibiorcw, lecz wobec wszystkich klas wspczesnego spoeczestwa, wobec pastwa jako zorganizowanej siy politycznej. Zrozumiae jest wic, e socjaldemokraci nie tylko nie mog ograniczy si do walki ekonomicznej, lecz rwnie nie mog dopuci do tego, aby gwn dziedzin ich dziaalnoci byo organizowanie de maskowania porzdkw ekonomicznych. Powinnimy czyn nie przystpi do politycznego wychowania klasy robotni czej, do rozwijania jej wiadomoci politycznej. Z tym obecnie, po pierwszym natarciu Zarii i Iskry na ekono mizm, wszyscy si zgadzaj (cho niektrzy tylko w so wach, jak to zaraz zobaczymy). Nasuwa si pytanie: na czym powinno polega wychowa nie polityczne? Czy mona ograniczy si do propagowania idei wrogoci klasy robotniczej wobec samowadztwa? Oczy wicie nie. Nie do jest wyjania ucisk polityczny robotni kw (jak nie do byo wyjania im przeciwiestwo midzy ich interesami a interesami przedsibiorcw). Niezbdna jest agitacja w zwizku z kadym konkretnym przejawem tego ucisku (podobnie jak zaczlimy agitowa w zwizku z konkretnymi przejawami ucisku ekonomicznego). A ponie wa ten ucisk dawi najrozmaitsze klasy spoeczestwa, poniewa przejawia si w najrozmaitszych dziedzinach ycia i dziaalnoci: zawodowej, publiczno-obywatelskiej, osobistej, rodzinnej, religijnej, naukowej itd. itd. to czy nie jest oczywiste, e nie spenimy swego zadania polegajcego na rozwijaniu wiadomoci politycznej robotnikw, jeli nie 54 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU wemiemy na siebie organizowania wszechstronnego politycz nego demaskowania samowadztwa? Przecie aby prowadzi agitacj w zwizku z konkretnymi przejawami ucisku, trze ba te przejawy pitnowa (jak trzeba byo pitnowa nadu ycia w fabrykach, eby prowadzi agitacj ekonomiczn)? Chyba to jasne? Ale tu wanie okazuje si, e z ko niecznoci wszechstronnego rozwijania wiadomoci politycz nej wszyscy zgadzaj si jedynie w sowach. Tu wanie okazuje si, e Raboczeje Dieo na przykad nie tylko nie wzio na siebie zadania organizowania (lub zainicjowania) wszechstronnego demaskatorstwa politycznego, lecz zaczo cign wstecz rwnie Iskr, ktra zacza realizowa to zadanie. Prosz posucha: Walka polityczna klasy ro botniczej to tylko [wanie nie tylko] najbardziej rozwinita, szeroka i skuteczna forma walki ekonomicznej (program czasopisma Raboczeje Dieo, Raboczeje Dieo nr 1, s. 3). Obecnie przed socjaldemokratami stoi zadanie jak nada samej walce ekonomicznej w miar monoci charakter polityczny (Martynow w nrze 10, s. 42). Walka ekonomicz na to najszerzej dajcy si stosowa rodek wcigania mas do czynnej walki politycznej (rezolucja zjazdu Zwizku i poprawki: Dwa zjazdy, s. 11 i 17). Wszystkimi tymi tezami przepojone jest Raboczeje Dieo, jak czytelnik widzi, od chwili jego powstania a do ostatnich instrukcji redakcji i wszystkie one wyraaj oczywicie ten sam pogld na agitacj polityczn i walk. Rozpatrzcie wic ten pogld z punktu widzenia panujcej wrd wszystkich ekonomi stw opinii, e agitacja polityczna powinna poda za ekonomiczn. Czy to prawda, e walka ekonomiczna jest w ogle* najszerzej dajcym si stosowa rodkiem wciga nia mas do walki politycznej? Absolutnie nieprawda. rod kiem wcale nie mniej szeroko dajcym si stosowa w celu takiego wcigania s wszystkie i wszelkie przejawy ucisku policyjnego i rozpasania samowadztwa, bynajmniej za * Mwimy w ogle, poniewa w czasopimie Raboczeje Dieo mowa jest wanie o oglnych zasadach i oglnych zadaniach caej partii. Nie wtpliwie zdarzaj si w praktyce wypadki, kiedy polityka rzeczywicie Powinna poda za ekonomik ale mwi o tym w rezolucji przezna czonej dla caej Rosji mog tylko ekonomici. Zdarzaj si wszak i takie Wypadki, gdy od samego pocztku mona prowadzi agitacj polityczn tylko na gruncie ekonomicznym jednakowo Raboczeje Dieo do szo w kocu do wniosku, e pod tym wzgldem nie ma adnej konie cznoci (Dwa zjazdy, s. 11). W nastpnym rozdziale wykaemy, e taktyka politykw i rewolucjonistw nie tylko nie ignoruje trade- wuonistycznych zada socjaldemokracji, lecz przeciwnie, ona Jedynie za- uezpieeza ich konsekwentne wykonanie. 55 CO ROBI? nie tylko takie przejawy, ktre s zwizane z walk ekono miczn. Naczelnicy ziemstw i kara cielesna dla chopw, apownictwo urzdnikw i postpowanie policji z miejskim posplstwem, walka z godujcymi i przeladowanie de nia ludu do wiata i wiedzy, wyciskanie podatkw i przela dowanie czonkw sekt, musztrowanie onierzy i odackie postpowanie ze studentami i liberaln inteligencj dlaczego te wszystkie i tysice innych podobnych przejaww ucisku, nie zwizanych bezporednio z walk ekonomiczn, maj by w ogle mniej szeroko dajcymi si stosowa rodkami i okazjami do agitacji politycznej, do wcigania mas do walki politycznej? Wrcz przeciwnie: we wszystkich takich sytuacjach yciowych, gdy robotnik cierpi (za siebie czy za bliskich mu ludzi) wskutek bezprawia, samowoli i przemocy zaledwie nieznaczn mniejszo stanowi nie wtpliwie wypadki ucisku policyjnego wanie w walce zawodowej. Po co wic z gry zawa rozmach agitacji politycznej, ogaszajc za najszerzej dajcy si stosowa tylko jeden ze rodkw, obok ktrego socjaldemokrata wi nien mie inne, na og biorc, nie mniej szeroko dajce si stosowa? W czasach dawno, dawno minionych (rok temu!...) Ra- boczeje Dieo pisao: Najblisze dania polityczne staj si dostpne dla mas po jednym albo w ostatecznoci po kilku strajkach, skoro tylko rzd uruchomi policj i andarmeri (sierpie 1900 roku, nr 7, s. 15). Ta oportu nistyczn teoria stadiw zostaa ju obecnie odrzucona przez Zwizek, ktry czyni nam ustpstwo owiadczajc: nie ma adnej koniecznoci, aby od samego pocztku prowadzi agitacj polityczn tylko na gruncie ekonomicznym (Dwa zjazdy, s. 11). Przyszy historyk socjaldemokracji rosyjskiej tylko na podstawie owego negowania przez Zwizek czci jego dawnych bdw dostrzee lepiej ni z wszelkich dugich wywodw, do jakiej degradacji doprowadzali socjalizm nasi ekonomici! Ale jak naiwnoci byo ze strony Zwizku wyobraa sobie, e za cen tego wyrzeczenia si jednej formy zawania polityki mona bdzie skoni nas do zgody na inn form zawania! Czy nie logiczniej byoby i tu powie dzie, e walk ekonomiczn naley prowadzi moliwie najszerzej, e naley z niej zawsze korzysta prowadzc agitacj polityczn, ale e nie ma adnej koniecznoci, aby walk ekonomiczn uwaa za najszerzej dajcy si stoso 56 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU wa rodek wcigania mas do czynnej walki politycznej? Zwizek przywizuje znaczenie do tego, e wyraeniem najszerzej dajcy si stosowa rodek zastpi wyraenie "najlepszy rodek, uyte w odpowiedniej rezolucji IV Zjazdu ydowskiego Zwizku Robotniczego (Bundu)56. Doprawdy, trudno byoby nam powiedzie, ktra z tych rezolucji jest lepsza: naszym zdaniem obie s gorsze. I Zwizek, i Bund staczaj si tu (po czci moe nawet niewiadomie, pod wpywem tradycji) do ekonomicznej, trade-unionistycznej interpretacji polityki. Sprawa w istocie rzeczy ani troch nie zmienia si z tego powodu, czy dokonuje si to za pomoc swka: najlepszy, czy za pomoc zwrotu: najszerzej dajcy si stosowa. Gdyby Zwizek powiedzia, e agitacja polityczna na gruncie ekonomicznym jest najszerzej stoso wanym (nie za dajcym si stosowa) rodkiem, to miaby racj w odniesieniu do pewnego okresu rozwoju naszego ruchu socjaldemokratycznego. A mianowicie miaby racj w odniesieniu do ekonomistw", w odniesieniu do wielu (jeeli nie do wikszoci) praktykw z lat 18981901, gdy owi praktycy-ekonomici istotnie agitacj polityczn sto sowali' (jeli w ogle j stosowali!) prawie wycznie na grun cie ekonomicznym. Tak agitacj polityczn uznaway, a na wet zalecay, jak widzielimy, i Raboczaja Mysi, i Grupa Samowyzwolenia! Raboczeje Dieo powinno byo zdecydo wanie potpi to, e poytecznej sprawie agitacji ekonomicz nej towarzyszyo szkodliwe zawanie walki politycznej, a zamiast tego ogasza ono rodek najszerzej stosowany (przez ekonomistw") za rodek najszerzej dajcy si stosowa! Nic dziwnego, e gdy nazywamy tych ludzi ekonomistami, nie pozostaje im nic innego jak wymyla nam na czym wiat stoi i od mistyfikatorw, i od dezorganizatorw, i od nuncjuszw papieskich, i od oszczercw*, jak uala si wszem wobec i kademu z osobna, e miertelnie ich obra ono, jak owiadcza omal pod przysig: stanowczo adna organizacja socjaldemokratyczna nie grzeszy teraz ekono- mizmem**. Ach, ci oszczercy, zoliwcy-politycy! Czy nie wymylili oni tego caego ekonomizmu umylnie, aby z samej swej nienawici do ludzi miertelnie ich obraa? Jaki konkretny, realny sens ma w ustach Martynowa Postawienie przed socjaldemokracj zadania: nada samej * Dosowne wyraenia broszury Dwa zjazdy, s. 31, 32, 28 i 30. * Dwa zjazdy, s. 32. 57 CO ROBI? walce ekonomicznej charakter polityczny? Walka ekono miczna to kolektywna walka robotnikw z przedsibiorca mi o korzystne warunki sprzeday siy roboczej, o popraw warunkw pracy i ycia robotnikw. Walka ta jest z ko niecznoci walk zawodow, warunki pracy bowiem w r nych zawodach s niezmiernie rnorodne, a zatem walka o popraw tych warunkw musi by prowadzona wedug zawodw (przez zwizki zawodowe na Zachodzie, przez tymczasowe zjednoczenia zawodowe i ulotki w Rosji itp.). Nadawa samej walce ekonomicznej charakter polityczny oznacza to zatem domaga si urzeczywistnienia tych wa nie da zawodowych, tego wanie polepszenia warunkw pracy zawodowej w drodze posuni ustawodawczych i ad ministracyjnych (jak wyraa si Martynow na nastpnej, 43, stronie swego artykuu). To wanie robi i zawsze robiy wszystkie robotnicze zwizki zawodowe. Zajrzyjcie do dziea gruntownych uczonych (i gruntownych oportunistw), maonkw Webb, a zobaczycie, e angielskie zwizki robot nicze ju od bardzo dawna uwiadomiy sobie i urzeczywist niaj zadanie nadania samej walce ekonomicznej charakteru politycznego, od bardzo dawna walcz o wolno strajkw, 0 usunicie rnorakich przeszkd prawnych, ograniczajcych ruchy spdzielczy i zawodowy, o wydanie ustaw chroni cych kobiety i dzieci, o popraw warunkw pracy poprzez ustawodawstwo sanitarne i fabryczne itp. W ten sposb pod szumnym frazesem: nada samej walce ekonomicznej charakter polityczny, pod frazesem brzmicym strasznie gboko i rewolucyjnie, kryje si w istocie tradycyjne denie do tego, aby zdegradowa polityk socjaldemokratyczn do polityki trade-unionistycznej! Pod pozorem naprawiania jednostronnoci Iskry, ktra wszak widzicie przedkada rewolucjonizowanie dogmatu nad rewolucjonizowanie ycia*, raczy si nas, jako czym nowym, walk o reformy ekonomiczne. W rzeczy samej zda nie: nada samej walce ekonomicznej charakter polityczny nie oznacza nic innego prcz walki o reformy ekonomiczne. 1 sam Martynow mgby doj do tego nieskomplikowanego * Raboczeje Dielo nr 10, s. 60. Jest to martynowowski wariant owego zastosowania do wspczesnego chaotycznego stanu naszego ruchu tezy: kady krok rzeczywistego ruchu jest waniejszy ni tuzin progra mw zastosowania, ktre scharakteryzowalimy powyej. W istocie jest to tylko przekad na Jzyk rosyjski sawetnego frazesu bernsteinowskiego: ostateczny cel Jest niczym, ruch wszystkim. 58 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU wniosku, gdyby dobrze przemyla znaczenie wasnych sw. Partia nasza mwi, wytaczajc swe najcisze dziao przeciw Iskrze mogaby i powinna stawia rzdowi konkretne dania posuni ustawodawczych i administra cyjnych przeciw wyzyskowi ekonomicznemu, przeciw bez robociu, przeciw godowi itd. (s. 4243 w 10 numerze czasopisma Raboczeje Dieo). Konkretne dania posu ni czy nie jest to danie reform socjalnych? I pytamy raz jeszcze bezstronnych czytelnikw: czy rzucamy oszczerst wa na raboczedielecw* (niech mi bdzie wybaczone to nieporadne obiegowe swko!) nazywajc ich ukrytymi bernsteinistami, skoro jako przedmiot rozbienoci midzy sob a Iskr prezentuj tez, e walka o reformy ekono miczne jest koniecznoci? Rewolucyjna socjaldemokracja zawsze wczaa i wcza do swej dziaalnoci walk o reformy. Lecz agitacj eko nomiczn posuguje si ona po to, aby domaga si od rz du nie tylko wszelkiego rodzaju posuni, lecz rwnie (i przede wszystkim), aby domaga si, eby przesta by rzdem samowadnym. Poza tym socjaldemokracja uwaa za swj obowizek domaga si tego od rzdu nie tylko na gruncie walki ekonomicznej, lecz rwnie na gruncie wszyst kich w ogle przejaww ycia spoeczno-politycznego. So wem, walk o reformy podporzdkowuje ona, jako cz caoci, rewolucyjnej walce o wolno i socjalizm. Martynow za wskrzesza w innej formie teori stadiw, usiujc narzu ci koniecznie ekonomiczn, e tak powiem, drog rozwoju walki politycznej. Wystpujc w chwili przypywu fali re wolucyjnej ze specjalnym jakoby zadaniem walki o refor my, cignie w ten sposb parti wstecz i leje wod na myn zarwno ekonomicznego, jak i liberalnego oportunizmu. Dalej. Ukrywszy wstydliwie walk o reformy pod szumn tez: nada samej walce ekonomicznej charakter polityczny, Martynow wysun jako co odrbnego same tylko reformy ekonomiczne (a nawet same tylko fabryczne). Dlaczego to zro bi nie wiemy. Moe przez niedopatrzenie? Lecz gdyby niia na myli nie tylko reformy fabryczne, wwczas caa jego dopiero co przytoczona przez nas teza straciaby wszelki sens. Moe dlatego, e uwaa za moliwe i prawdopodobne nstpstwa ze strony rzdu tylko w dziedzinie ekonomicz h * Raboczedielecy (ros. raboczedielency, od nazwy czasopisma Ra- czeje DieJo Sprawa Robotnicza), Red. 59 CO ROBI? nej?* Jeli tak, to jest to dziwny bd; ustpstwa s moliwe i zdarzaj si rwnie w dziedzinie ustawodawstwa dotycz cego chosty, paszportw, spat z tytuu wykupu, sekciarst wa, cenzury itd. itd. Ekonomiczne ustpstwa (lub pseudo- ustpstwa) s oczywicie dla rzdu najtasze i najkorzyst niejsze, liczy on bowiem, e w ten sposb zyska sobie zaufa nie wrd mas robotniczych. Ale wanie dlatego my, socjal demokraci, nie powinnimy w aden sposb i absolutnie w niczym dopuszcza do mniemania (czy nieporozumienia), jakoby dla nas reformy ekonomiczne byy cenniejsze, jako- bymy uwaali je wanie za szczeglnie wane itp. dania takie mwi Martynow o wysunitych przez niego wyej konkretnych daniach posuni ustawodawczych i admi nistracyjnych nie byyby pustym dwikiem, poniewa rokujc pewne namacalne rezultaty mogyby zosta czynnie poparte przez masy robotnicze... Nie jestemy ekonomista mi, o nie! Paszczymy si jedynie tak samo niewolniczo przed namacalnoci konkretnych rezultatw jak panowie Bernsteinowie, Prokopowiczowie, Struwowie, R. M. i tutti uanti! My tylko (wraz z Narcyzem Tuporyowem) dajemy do zrozumienia, e wszystko, co nie rokuje namacalnych rezultatw, jest pustym dwikiem! My tylko wyraamy si tak, jak gdyby masy robotnicze byy niezdolne (i nie dowiody ju swej zdolnoci wbrew tym, ktrzy zwalaj na nie swe filisterstwo) do czynnego popierania wszelkiego protestu przeciw samowadztwu, a nawet takiego, ktry nie rokuje im absolutnie adnych namacalnych rezultatw! Wecie chociaby te same, przez samego Martynowa przytoczone, przykady o posuniciach" przeciw bezrobociu i godowi. Podczas gdy Raboczeje Dieo zajmuje si, sdzc z jego obietnicy, opracowaniem i rozpracowaniem konkretnych [w formie projektw ustaw?] da ustawodaw czych i administracyjnych posuni, rokujcych namacalne rezultaty w tym samym czasie Iskra, niezmiennie przedkadajca rewolucjonizowanie dogmatu nad rewolu cjonizowanie ycia, staraa si wyjani nierozerwalny zwizek midzy bezrobociem a caym ustrojem kapitali stycznym, uprzedzaa, e nadchodzi gd, pitnowaa policyjn walk z godujcymi i oburzajce katornicze Strona 43: Oczywicie, Jeli zalecamy robotnikom, aby stawiali rzdowi pewne dania ekonomiczne, robimy to dlatego, e w dziedzinie ekonomicznej rzd samowadny z koniecznoci gotw Jest pj na pewne ustpstwa. 60 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU przepisy tymczasowe, w tym samym czasie Zaria wydawa a w oddzielnej odbitce, jako broszur agitacyjn, cz Przegldu wewntrznego* powiconego godowi. Ale, mj boe, jake jednostronni byli przy tym niepoprawnie ciani ortodoksi, gusi na nakazy samego ycia dogmatycy! W adnym z ich artykuw nie byo o zgrozo! ani jednego, moecie sobie wyobrazi: zdecydowanie ani jednego konkretnego dania rokujcego namacalne rezultaty! Nieszczni dogmatycy! Odda ich na nauk do Kriczewskich i Martynoww, aby si przekonali, e taktyka to proces wzrostu, rosncego itd., i e naley s ame j walce ekono micznej nada charakter polityczny! Walka ekonomiczna robotnikw z przedsibiorcami i rzdem [walka ekonomiczna z rzdem!!] poza swym bezpo rednim znaczeniem rewolucyjnym ma jeszcze to znaczenie, e nieustannie zderza robotnikw z kwesti pozbawienia ich praw politycznych (Martynow, s. 44). Przytoczylimy ten cytat nie dlatego, aby po raz setny i tysiczny powtarza to, co zostao ju powiedziane wyej, lecz dlatego, aby spe cjalnie podzikowa Martynowowi za to nowe i doskonae sformuowanie: Walka ekonomiczna robotnikw z przed sibiorcami i rzdem. Jakie to cudowne! Z jak niedocigym talentem, z jak mistrzowskim wyeliminowaniem wszyst kich szczegowych rozbienoci i rnic odcieni midzy ekonomistami zostaa tu wyraona w krtkiej i jasnej tezie cala istota ekonomizmu, poczynajc od wzywania robotni kw do walki politycznej, ktr prowadz oni w interesie oglnym, majc na wzgldzie popraw pooenia wszystkich robotnikw**, poprzez teori stadiw, a koczc na rezolucji zjazdu o najszerszej stosowalnoci itp. Walka ekonomicz na z rzdem to wanie polityka trade-unionistyczna, od ktrej do polityki socjaldemokratycznej jest jeszcze bardzo, bardzo daleko. 1)) OPOWIE o TYM, JAK MARTYNOW POGBI PLECHANOWA Jak wielu pojawio si u nas w ostatnich czasach socjal demokratycznych omonosoww!zauway pewnego razu jaki towarzysz, majc na myli zadziwiajc skonno * Patrz Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 277297. Red. ** Raboczaja Mysi, Dodatek specjalny, s. 14. 61 CO ROBI? wielu spord skonnych do ekonomizmu osb, aby ko niecznie wasnym rozumem dochodzi do wielkich prawd (w rodzaju tej, e walka ekonomiczna zderza robotnikw z kwesti pozbawienia praw) oraz ignorowa przy tym, ze wspania nonszalancj samorodnego geniusza, to wszystko, co da ju dotychczasowy rozwj myli rewolucyjnej i ruchu rewolucyjnego. Takim wanie samorodnym geniuszem jest omonosow-Martynow. Zajrzyjcie do jego artykuu Aktual ne zagadnienia, a zobaczycie, jak dochodzi on wasnym ro zumem do tego, co dawno ju powiedzia Akselrod (o ktrym nasz omonosow, rozumie si, zachowuje zupene milcze nie), jak zaczyna na przykad rozumie, e nie moemy ignorowa opozycyjnoci tych czy innych warstw buruazji (Raboczeje Dieo nr 9, s. 61, 62, 71 porwnaj z Odpo wiedzi redakcji Raboczeje Dieo Akselrodowi, s. 22, 2324) itp. Ale niestety! dopiero dochodzi i dopiero zaczyna, nic wicej, gdy myli Akselroda mimo wszystko na tyle jeszcze nie zrozumia, skoro mwi o walce ekono micznej z przedsibiorcami i rzdem. W cigu trzech lat (18981901) Raboczeje Dieo wytao siy, eby zro zumie Akselroda, i jednak go nie zrozumiao! Moe wypywa to rwnie std, e socjaldemokracja, podobnie jak ludzko, stawia sobie zawsze same tylko moliwe do urzeczywistnienia zadania? Ale omonosowowie wyrniaj si nie tylko tym, e wielu rzeczy nie wiedz (byoby to jeszcze p biedy!), lecz i tym, e nie uwiadamiaj sobie swego nieuctwa. Jest to ju prawdziwa bieda i bieda ta skania ich do tego, eby od razu zaczyna od pogbiania Plechanowa. Od czasu gdy Plechanow pisa wspomnian ksik [O zadaniach socjalistw w walce z godem w Rosji], upyno duo wody opowiada omonosow-Martynow. Socjaldemokraci, ktrzy przez 10 lat kierowali walk ekonomiczn klasy robotniczej [...] nie zdyli jeszcze da szerokiego uzasadnienia teoretycznego taktyki partyjnej- Obecnie zagadnienie to dojrzao i gdybymy zechcieli da takie uza sadnienie teoretyczne, musielibymy niewtpliwie znacznie pogbi te zasady taktyki, ktre niegdy rozwija Plechanow [...] Musielibymy teraz okreli rnic midzy propagand a agitacj inaczej, anieli zrobi to Plechanow [Martynow dopiero co przytoczy sowa Plecha nowa: propagandysta daje wiele idei jednej osobie lub kilku osobom, agitator za daje tylko jedn albo tylko kilka idei, za to daje je mnstwu osb]. Przez propagand rozumielibymy rewolucyjne nawietleniu caego obecnego ustroju lub poszczeglnych jego przejaww, niezalez; nie od tego, czy robi si to w formie dostpnej dla jednostek, czy te* 62 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU dla szerokiej masy. Przez agitacj, w cisym tego sowa znaczeniu [sic/], rozumielibymy wezwanie masy do pewnych konkretnych dziaa, sprzyjanie bezporedniej ingerencji rewolucyjnej proletariatu w ycie spoeczne. Gratulujemy rosyjskiej a take midzynarodowej socjaldemokracji nowej, martynowowskiej terminologii, cilejszej i gbszej. Dotd mylelimy (wraz z Plechanowem oraz z wszystkimi przywdcami midzynarodowego ruchu robotniczego), e propagandysta, jeli podejmuje na przykad to samo zagadnienie bezrobocia, powinien wyjani kapita listyczn natur kryzysw, wykaza, dlaczego s one nieu niknione we wspczesnym spoeczestwie, zarysowa ko nieczno przeksztacenia go w spoeczestwo socjalistyczne itd. Sowem, powinien da wiele idei, tak wiele, e poczt kowo wszystkie te idee naraz, w swym caoksztacie, bd przyswajane tylko przez niewiele (stosunkowo) osb. Agita tor za, mwic o tej samej sprawie, wemie najbardziej znany wszystkim swym suchaczom i najjaskrawszy przy kad powiedzmy, mier] godowa bezrobotnej rodziny, wzrost ndzy itp. i skieruje wszystkie swe wysiki ku temu, aby korzystajc z tego znanego wszystkim faktu da masie" jedn ide: ide bezsensownoci sprzecznoci midzy wzrostem bogactwa a wzrostem ndzy, postara si wzbudzi w masie niezadowolenie i oburzenie z powodu tej krzyczcej niesprawiedliwoci, pozostawiajc cakowite wyjanienie tej sprzecznoci propagandycie. Propagandysta dziaa zatem przede wszystkim za pomoc sowa drukowanego, agitator za pomoc sowa ywego. Od propagandysty wymaga si innych cech anieli od agitatora. Kautskiego i Lafarguea na przykad nazwiemy propagandystami, Bebla i Guesdea agitatorami. Wyodrbnia za trzeci dziedzin lub trzeci funkcj dziaalnoci praktycznej, zaliczajc do niej wezwa nie mas do pewnych konkretnych dziaa, jest najwiksz niedorzecznoci, wezwanie bowiem, jako akt jednorazowy, bd w sposb naturalny i nieunikniony uzupenia zarwno traktat teoretyczny, broszur propagandow, jak i przem wienie agitacyjne, bd te spenia funkcj czysto wykonaw cz. W rzeczy samej, wecie na przykad obecn walk socjaldemokratw niemieckich przeciw com zboowym. Teoretycy pisz rozprawy o polityce celnej wzywajc, powiedzmy, do walki o umowy handlowe i o wolno handlu; propagandysta robi to samo na amach prasy, agitator w 63 CO ROBI? przemwieniach publicznych. Konkretne dziaania mas w danej chwili polegaj na podpisywaniu petycji do Reichs tagu z daniem niepodwyszania ce zboowych. Wezwanie do tych dziaa wychodzi porednio od teoretykw, propa gandystw i agitatorw, bezporednio od tych robotni kw, ktrzy zbieraj w fabrykach i we wszystkich mieszka niach prywatnych podpisy pod petycjami. Wedug termi nologii martynowowskiej okazuje si, e Kautsky i Bebel s obaj propagandystami, kolporterzy za petycji agitatora mi, czy nie tak? Przykad Niemcw przypomnia mi niemiecki wyraz Verballhornung, w dosownym przekadzie: ballhornizacja. Johann Ballhorn by wydawc lipskim w XVI stuleciu; wyda on elementarz, przy czym zgodnie ze zwyczajem za mieci tam rwnie rysunek przedstawiajcy koguta; ale zamiast zwykego koguta z ostrogami u ng da rysunek koguta bez ostrg, za to z dwoma jajkami obok niego. Na okadce za elementarza doda: wydanie poprawione przez Johanna Ballhorna. Ot od tego czasu o takim poprawie niu, ktre w rzeczywistoci jest pogorszeniem, Niemcy mwi Verballhornung. I mimo woli przypomina si Ball horn, gdy widzi si, jak Martynowowie pogbiaj Plecha nowa... Po co nasz omonosow wynalaz t gmatwanin? Dla zilustrowania, e Iskra zwraca uwag tylko na jedn stron sprawy, tak samo jak robi to Plechanow ju ptora dziesitka lat temu (39). Wedug Iskry, przynajmniej obecnie, zadania agitacji odsuwane s na plan dalszy przez zadania propagandy (52). Jeeli przetumaczy t ostatni tez z jzyka martynowowskiego na jzyk oglnoludzki (albowiem ludzko nie zdya jeszcze przyswoi sobie nowo wynalezionej terminologii), to otrzymamy, co nastpuje: wedug Iskry zadania propagandy politycznej i agitacji politycznej odsuwaj na plan dalszy zadanie stawiania rzdowi konkretnych da ustawodawczych i administra cyjnych posuni, rokujcych pewne namacalne rezultaty (albo da reform socjalnych, jeli wolno cho raz jeszcze uy dawnej terminologii dawnej ludzkoci, ktra jeszcze nie dorosa do Martynowa). Proponujemy czytelnikowi, aby porwna z t tez nastpujc tyrad: Uderza nas w tych programach [programach rewolucyjnych socjaldemokratw] i wieczne wysuwanie na plan pierwszy plusw 64 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU dziaalnoci robotnikw w [nie istniejcym u nas] parlamencie obok cakowitego ignorowania przez nie [wskutek ich rewolucyjnego nihiliz mu] wagi udziau robotnikw w istniejcych u nas ustawodawczych zebraniach fabrykantw w sprawach fabrycznych [...] albo chociaby udziau robotnikw w samorzdzie miejskim... Autor tej tyrady wyraa nieco prociej, janiej i bardziej szczerze t sam myl, do ktrej doszed wasnym rozumem omonosow-Martynow. Autorem za tym jest R. M. w Dodatku specjalnym do pisma Raboczaja Mysto (s. 15). O) DEMASKATORSTWO POLITYCZNE A KSZTATOWANIE'AKTYWNOCI REWOLUCYJNEJ Wysuwajc przeciw Iskrze sw teori podniesienia aktywnoci masy robotniczej", Martynow ujawni w rzeczy wistoci denie do pomniejszania tej aktywnoci, albowiem za najodpowiedniejszy, szczeglnie wany, najszerzej dajcy si stosowa rodek rozbudzania aktywnoci oraz za pole jej dziaania ogosi t sam walk ekonomiczn, przed ktr paszczyli si rwnie wszyscy ekonomici. Bd ten jest charakterystyczny wanie dlatego, e popenia go bynaj mniej nie sam tylko Martynow. W rzeczywistoci za pod niesienie aktywnoci masy robotniczej jest moliwe do osignicia tylko pod warunkiem, e nie bdziemy si ogra niczali do agitacji politycznej na gruncie ekonomicznym. Natomiast organizacja wszechstronnego demaskatorstwa poli tycznego jest jednym z podstawowych warunkw koniecz nego rozwijania agitacji politycznej. Jedynie poprzez takie demaskatorstwo mona ksztatowa polityczn wiadomo i rewolucyjn aktywno mas. Dlatego dziaalno taka stanowi jedn z najwaniejszych funkcji caej midzynaro dowej socjaldemokracji, albowiem nawet w warunkach wolnoci politycznej nie zostaje wyeliminowana potrzeba tego demaskatorstwa, a jedynie ulega przesuniciu jego kie runek. Na przykad partia niemiecka szczeglnie wzmacnia swe pozycje i rozszerza swe wpywy wanie dziki niesabn cej energii swej politycznej kampanii demaskatorskiej. wiadomo klasy robotniczej nie moe by wiadomoci prawdziwie polityczn, jeeli robotnicy nie s wdroeni do reagowania na wszystkie i wszelkie przejawy samowoli i ucis ku, przemocy i naduy, bez wzgldu na to, jakich klas one 65 CO ROBI? dotycz; a przy tym do reagowania wanie z socjaldemokra tycznego, a nie z jakiego innego punktu widzenia. wiado mo mas robotniczych nie moe by wiadomoci prawdzi wie klasow, jeeli robotnicy na konkretnych, a przy tym bezwzgldnie palcych (aktualnych) faktach i wydarzeniach politycznych nie naucz si ledzi dziaania wszystkich innych klas spoecznych we wszelkich przejawach ycia umysowego, moralnego i politycznego tych klas; jeeli nie naucz si stosowa w praktyce analizy materialistycznej i materialistycznej oceny wszystkich stron dziaalnoci i ycia wszystkich klas, warstw i grup ludnoci. Kto kieruje uwag, umiejtno obserwowania i wiadomo klasy robotniczej wycznie lub choby przewanie na ni sam ten nie jest socjaldemokrat, albowiem samowiedza klasy robotni czej jest nierozerwalnie zwizana z pen dokadnoci nie tylko teoretycznych... suszniej byoby nawet powiedzie: nie tyle teoretycznych, co wyrobionych przez dowiadczenia ycia politycznego przedstawie o stosunku wzajemnym wszystkich klas spoeczestwa wspczesnego. Oto dlaczego tak gboko szkodliwy i tak gboko reakcyjny w swym znaczeniu praktycznym jest goszony przez naszych ekono mistw pogld, e walka ekonomiczna to najszerzej da jcy si stosowa rodek wcigania mas do ruchu politycz nego. Aby sta si socjaldemokrat, robotnik musi jasno zdawa sobie spraw z natury ekonomicznej i ze spoeczno- politycznego oblicza obszarnika i popa, dygnitarza i chopa, studenta i lumpa, musi zna ich silne i sabe strony, musi umie orientowa si w tych utartych frazesach i wszel kiego rodzaju sofizmatach, ktrymi kada klasa i kada warstwa maskuje swe egoistyczne zakusy i sw prawdziw istot, musi umie orientowa si w tym, jakie instytucje i ustawy odzwierciedlaj i jak mianowicie odzwierciedlaj te lub inne interesy. Takiego za jasnego przedstawienia nie mona zaczerpn z adnej ksiki: mog je da jedynie ywe obrazy i na gorco prowadzone demaskatorstwo w za kresie tego, co w danej chwili dzieje si wok nas, o czym na swj sposb mwi lub choby szepcz wszyscy i kady, co wyraa si w takich a takich wydarzeniach, w takich a takich liczbach, w takich a takich wyrokach sdowych itd. itd. itd. To wszechstronne demaskatorstwo polityczne jest koniecznym i podstawowym warunkiem ksztatowania rewolucyjnej aktywnoci mas. 66 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU Dlaczego robotnik rosyjski mao jeszcze przejawia aktyw noci rewolucyjnej wobec bestialskiego postpowania policji z ludem, przeladowania czonkw sekt, bicia chopw, wobec wybrykw cenzury, katowania onierzy, przeladowa nia najniewinniejszych poczyna kulturalnych itp.? Czy dlatego, e nie popycha go do tego walka ekonomiczna, e to mu rokuje mao namacalnych rezultatw, daje mao pozytywnego? Nie, wyznawanie takiej opinii to po wtarzamy nic innego jak prba przerzucenia wasnej winy na kogo innego, wasnego filisterstwa (tudzie bernsteiniz- mu) na masy robotnicze. Powinnimy wini samych siebie, wini wasne nienadanie za ruchem mas, o to, e nie potrafilimy jeszcze zorganizowa wystarczajco szerokiego, ostrego i szybkiego demaskowania wszystkich tych nikczem- noci. Gdybymy to zrobili (a powinnimy i moemy to zro bi) wwczas i najzwyklejszy robociarz zrozumie albo odczuje, e nad studentem i czonkiem sekty, chopem i pisarzem znca si i pastwi ta sama ciemna sia, ktra tak gnbi i dawi jego samego na kadym kroku jego ycia, a odczuwszy to, sam zechce, nieodparcie zechce, zareagowa na to i wwczas potrafi dzi urzdzi koci muzyk cenzorom, jutro demonstrowa przed domem gubernatora, ktry zdawi bunt chopski, pojutrze da nauczk tym andarmom w sutannie, ktrzy speniaj robot witej inkwizycji, itd. Zrobilimy jeszcze bardzo mao, prawie nic nie zrobilimy, aby inicjowa wrd mas robotniczych wszechstronne i aktualne demaskatorstwo. Wielu z nas nawet nie uwiadamia sobie jeszcze tego swego obowizku, lecz ywioowo wlecze si za powszedni walk biec w wskich ramach ycia fabrycznego. W tym stanie rzeczy mwi: Iskra ma tendencj do pomniejszania znaczenia postpujcego rozwoju powszedniej walki biecej w porw naniu z propagand doskonaych i harmonijnych idei (Martynow, s. 61) to znaczy cign parti wstecz, to znaczy broni i wysawia nasz brak przygotowania, nasze zacofanie. Co si za tyczy wezwania mas do czynu, to rusz one same, skoro tylko zaistnieje energiczna agitacja polityczna, ywe i ostre demaskatorstwo. Chwyci kogo na gorcym uczynku i natychmiast napitnowa wobec wszystkich i Wszdzie dziaa to samo przez si lepiej ni wszelkie Wezwanie, dziaa to czsto tak, e pniej nie bdzie mona *'0205 67 CO ROBI? nawet ustali, kto waciwie wzywa tum i kto waciwie wysun ten czy inny plan demonstracji itp. Wezwa nie w ogle, lecz w konkretnym znaczeniu tego sowa mona tylko na miejscu akcji, wezwa moe tylko ten, kto sam idzie, i to niezwocznie. Nasz za spraw, spraw publi cystw socjaldemokratycznych, jest pogbia, rozszerza i umacnia demaskatorstwo polityczne oraz agitacj poli tyczn. Przy okazji, gdy mowa o wezwaniach. Jedynym orga nem, ktry przed wypadkami wiosennymi wezwa robotnikw do czynnego wtrcenia si do takiej nie rokujcej robotniko wi zdecydowanie adnych namacalnych rezultatw sprawy jak wcielenie studentw do wojska bya Iskra". Natych miast po ogoszeniu rozporzdzenia z 11 stycznia o wciele niu do wojska 183 studentw Iskra zamiecia artyku na ten temat (nr 2, luty) i przed wybuchem takich czy innych demonstracji wzywaa wprost robotnika, aby szed na pomoc studentowi, wzywaa lud, aby otwarcie odpowiedzia rzdowi na jego bezczelne wyzwanie*. Pytamy wszech wobec i kadego z osobna: jak i czym wyjani t znamienn okoliczno, e mwic tak wiele o wezwaniach, wydziela jc nawet wezwania jako specjalny rodzaj dziaalnoci, Martynow ani swkiem nie wspomnia o tym wezwaniu? I czy wobec tego nie jest filisterstwem martynowowskie owiadczenie, e Iskra jest jednostronna, poniewa niedosta tecznie wzywa do walki o dania rokujce namacalne rezultaty? Nasi ekonomici, w tym take Raboczeje Dieo, mieli powodzenie dziki temu, e schlebiali niedojrzaym robotni kom. Ale robotnik-socjaldemokrata, robotnik-rewolucjonista (a liczba takich robotnikw wci ronie) z oburzeniem odrzu ci te wszystkie wywody na temat walki o dania rokujce namacalne rezultaty itp., bo zrozumie, e to s jedynie warianty starej piewki o kopiejce od rubla. Taki robotnik powie swym doradcom z pism Raboczaja Mysi i Raboczeje Dieo: daremnie si trudzicie, panowie, zbyt gorliwie wtrcajc si do spraw, z ktrymi i sami dajemy sobie rad, a uchylajc si od speniania waszych prawdzi wych obowizkw. Zupenie to przecie niemdre, gdy m wicie, e zadaniem socjaldemokratw jest nada samej walce Patrz Dziea wszystkie, t. 4. Warszawa 1984, s. 369374. Red. 68 po l it y k a t r a d e -u n io n iz mu a s o c j a l d e mo k r a t y z mu ekonomicznej charakter polityczny; to dopiero pocztek i nie na tym polega gwne zadanie socjaldemokratw, na caym bowiem wiecie, rwnie i w Rosji, policja nierzadko sama zaczyna nadawa walce ekonomicznej charakter poli tyczny, robotnicy sami nabieraj umiejtnoci rozumienia, po czyjej stronie stoi rzd*. Przecie t walk ekonomiczn robotnikw z przedsibiorcami i rzdem, z ktr obnosicie si, jakbycie odkryli Ameryk prowadz w wielu gu chych zaktkach Rosji sami robotnicy, ktrzy o strajkach syszeli, ale o socjalizmie bodaj nic nie syszeli. Wszak ta aktywno nasza, robotnicza, ktr wy wszyscy chcecie podtrzymywa, wysuwajc konkretne dania rokujce na macalne rezultaty, ju wrd nas istnieje i my sami w naszej codziennej, zawodowej, powszedniej pracy wysuwamy te konkretne dania czsto bez adnej pomocy inteligentw. Ale nam taka aktywno nie wystarcza; nie jestemy dziemi, ktre mona nakarmi kaszk polityki wycznie ekonomicz nej; chcemy wiedzie to wszystko, co wiedz i inni, chcemy szczegowo zaznajomi si z wszystkimi stronami ycia politycznego i bra czynny udzia we wszelkim i kadym wydarzeniu politycznym. W tym celu trzeba, aby inteli genci mniej powtarzali to, co i sami wiemy**, a dali nam * danie nadania samej walce ekonomicznej charakteru politycznego najbardziej plastycznie wyraa korzenie si przed ywioowoci w sferze dziaalnoci politycznej. Walka ekonomiczna nabiera charakteru politycznego na kadym kroku ywioowo, to Jest bez ingerencji bakcyla rewolucyjne go inteligencji, bez ingerencji wiadomych socjaldemokratw. Charak teru politycznego nabraa na przykad rwnie walka ekonomiczna robo tnikw w Anglii bez jakiegokolwiek udziau socjalistw. Zadanie za socjal demokratw nie sprowadza si do agitacji politycznej na gruncie ekono micznym, zadaniem ich jest przeksztaci t trade-unionistyczn polityk w socjaldemokratyczn walk polityczn, wykorzysta owe przebyski wiadomoci politycznej, ktre rozbudzia wrd robotnikw walka ekono miczna, do tego, eby podcign wiadomo robotnikw do poziomu socjaldemokratycznej wiadomoci politycznej. A Martynowowie, zamiast Podciga i dalej rozwija budzc si ywioowo wiadomo polityczna, Po daj plackiem przed ywioowoci i powtarzaj, czsto powtarzaj a do znudzenia, e walka ekonomiczna zderza robotnikw z kwesti pozbawienia ich praw politycznych. le Jest, panowie, e to ywioowe budzenie si trade- wuonistycznej wiadomoci politycznej was samych nie zderza z kwesti waszych zada socjaldemokratycznych! ** Dla potwierdzenia, e cae to przemwienie robotnikw do ekono mistw nie zostao przez nas ni std, ni zowd wymylone, powoamy rnh ?a- ^w<^ch wiadkw niewtpliwie obeznanych bezporednio z ruchem .potniczyrn i najmniej skonnych do przychylnoci wobec nas, dogma- tiawW hden bowiem z tych wiadkw to ekonomista (ktry uwaa p?Wet Raboczeje Dieo za organ polityczny!), drugi za jest terroryst, u W! zy wiadek to autor uderzajcego szczeroci i wieoci artyku- ctiuch robotniczy w Petersburgu a zadania praktyczne socjaldemokra- 1) s ^ nrzu czasopisma Raboczeje Dieo. Dzieli on robotnikw na wiadomych rewolucjonistw, 2) warstw poredni i 3) pozosta mas. ot ta warstwa porednia czsto interesuje si bardziej zagadnieniami 6* 69 CO ROBI? wicej tego, czego jeszcze nie wiemy, czego sami z naszych fabrycznycli i ekonomicznych" dowiadcze nawet nauczy si nigdy nie moemy, a mianowicie: wiedzy politycznej. T wiedz moecie posi wy, inteligenci, tote waszym obowizkiem jest dawa jej nam sto i tysic razy wicej, anieli robilicie to dotychczas, a przy tym dawa nie tylko w postaci rozpraw, broszur i artykuw (ktre czsto bywa j wybaczcie szczero! nudnawe), ale koniecznie w postaci ywego demaskowania tego, co wanie w danej chwili robi nasz rzd i nasze klasy komenderujce we wszystkich dziedzinach ycia. Speniajcie gorliwiej ten swj obowizek, mniej za rozprawiajcie o podniesieniu aktywnoci masy ro botniczej". Mamy aktywnoci znacznie wicej, ni sdzicie, i potrafimy wesprze otwart walk uliczn nawet dania nie rokujce adnych namacalnych rezultatw! I nie wy bdziecie podnosi nasz aktywno, bo wam samym wa nie tej aktywnoci brak. Mniej hodujcie ywioowoci, wicej za mylcie o podniesieniu wasnej aktywnoci, panowie! d) COMAJ ZE SOB WSPLNEGO EKONOMIZM I TERRORYZM? Wyej, w przypisie, skonfrontowalimy ekonomist z niesocjaldemokrat-terroryst, ktrzy przypadkowo okazali si solidarni. Jednak, oglnie biorc, s oni zwizani ze sob nie przypadkow, lecz konieczn wizi wewntrzn, o ktrej wypadnie nam jeszcze mwi niej i ktr musimy si zaj wanie przy omawianiu zagadnienia ksztatowania aktywnoci rewolucyjnej. Ekonomici i wspczeni terro ryci wyrastaj ze wsplnego pnia: jest nim wanie owo korzenie si przed ywioowoci, o ktrym mwilimy w roz dziale poprzednim jako o zjawisku oglnym i ktre roz patrujemy obecnie z punktu widzenia jego wpywu na sfer ycia politycznego ni swymi najbliszymi interesami ekonomicznymi, kt rych zwizek z oglnymi warunkami spoecznymi dawno Ju zosta zrozu miany [...] Pismo Raboczaja Mysi ostro krytykuj: cigle to samo, dawno znane, dawno Ju to czytalimy, w przegldzie politycznym znw nic nie ma (s. 3031). Ale nawet i trzecia warstwa: wraliwsza, mo dsza, mniej zdemoralizowana przez szynk i cerkiew masa robotnicza, pra wie nigdy nie majc moliwoci otrzymania ksiki o treci politycznej, komentuje i tak, i siak zjawiska ycia politycznego, zastanawiajc si nad urywkowymi wiadomociami o buncie studentw itd. Terrorysta za niszo: . . .Raz-dwa przeczytaj o szczegach ycia fabrycznego w rnych, obcych miastach, a pniej przestan [. . .] Nudne [. . .] Nie mwi w pimie ro botniczym o pastwie {.. .] to znaczy uwaa robotnika za mae dziecitko [. ..] Robotnik to nie dziecitko (Swoboda 57, wyd. grupy rewolucyjno- socjalistycznej, s. 69 i 70). 70 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU dziaalnoci politycznej i walki politycznej. Na pierwszy rzut oka twierdzenie nasze moe si wyda paradoksem: tak wielka pozornie jest rnica midzy ludmi, ktrzy kad nacisk na powszedni walk biec, a ludmi, ktrzy nawouj do najofiarniejszej walki poszczeglnych jednostek. Nie jest to jednak paradoks. Ekonomici i terroryci korz si przed rnymi biegunami nurtu ywioowego: ekono miciprzed ywioowoci ruchu czysto robotniczego, terroryci za przed ywioowoci najgortszego oburze nia inteligentw, nie umiejcych lub nie majcych moli woci powizania pracy rewolucyjnej w jedn cao z ruchem robotniczym. Kto straci wiar albo nigdy nie wierzy w t moliwo, temu istotnie trudno jest znale inne ujcie dla swego oburzenia i energii rewolucyjnej poza terrorem. Tak wic korzenie si przed ywioowoci w obu wskazanych przez nas kierunkach nie jest niczym innym jak pocztkiem urzeczywistniania synnego programu Credo: robotnicy prowadz sobie swoj walk ekonomiczn z przedsibiorcami i rzdem (niechaj wybaczy nam autor Credo, e wyraamy jego myl sowami Martynowa! Uwa amy, e mamy do tego prawo, albowiem i w Credo jest mowa o tym, jak robotnicy w walce ekonomicznej zderzaj si z reimem politycznym), inteligenci za prowadz sobie [wasnymi siami walk polityczn, naturalnie za pomoc terroru! Jest to zupenie logiczny i nieunikniony wniosek, przy ktrym nie mona nie obstawa, chociaby ci, ktrzy zaczynaj urzeczywistnia ten program, sami nie uwiadamiali sobie nieuchronnoci takiego wniosku. Dziaal no polityczna ma wasn logik, niezalen od wiadomoci tych, ktrzy w najlepszych chciach nawouj bd do terroru, bd do nadania charakteru politycznego samej walce ekonomicznej. Dobrymi chciami pieko jest bruko wane, w danym za wypadku dobre chci nie ratuj jeszcze przed ywioowym cieniem ku linii najmniejszego oporu, ku linii czysto buruazyjnego programu Credo. Nieprzypad kowa jest wszak i ta okoliczno, e wielu liberaw rosyj skich zarwno jawnych, jak i noszcych mask marksiz mu z caej duszy sympatyzuje z terrorem i stara si podtrzymywa wzrost nastrojw terrorystycznych w chwili obecnej. I oto kiedy powstaa rewolucyjno-socjalistyczna grupa Swoboda, ktra postawia sobie za zadanie wanie wszech 71 CO ROBI? stronne wspdziaanie z ruchem robotniczym, ale wczajc do programu terror i emancypujc si e tak powiemy od socjaldemokracji, to fakt ten jeszcze i jeszcze raz potwier dzi uderzajc przenikliwo P. B. Akselroda, ktry ju w kocu roku 1897 literalnie przepowiedzia te rezultaty waha socjaldemokratycznych (W sprawie wspczesnych zada i taktyki) i naszkicowa swe synne dwie perspektywy. Wszystkie nastpne spory i rozbienoci midzy socjaldemo kratami rosyjskimi s ju zawarte w tych dwch perspekty wach, jak rolina w nasieniu*. Ze wskazanego punktu widzenia jasne staje si i to, e Raboczeje Dieo, ktre nie oparo si ywioowoci eko nomizmu, nie oparo si rwnie ywioowoci terroryzmu. Jako ciekawostk trzeba tu podkreli t szczegln argu mentacj w obronie terroru, jak wysuna Swoboda. Za straszajc rol terroru neguje ona cakowicie (Odrodzenie rewolucjonizmu, s. 64), wysuwa natomiast jego znaczenie ekscytatywne [pobudzajce]. Jest to charakterystyczne, po pierwsze, jako jedno ze stadiw rozkadu i upadku tego tradycyjnego (przedsocjaldemokratycznego) krgu idei, ktry nakazywa stosowanie terroru. Przyznanie, e obecnie rzdu zastraszy a wic i zdezorganizowa za pomoc terro ru nie mona, oznacza w istocie cakowite potpienie terroru jako systemu walki, jako uwiconej programem sfery dziaalnoci. Po wtre, jest to jeszcze bardziej charaktery styczne jako przykad braku zrozumienia naszych palcych zada w dziedzinie ksztatowania rewolucyjnej aktywnoci mas. Swoboda propaguje terror jako rodek pobudzania mchu robotniczego, dodania mu silnego bodca. Trudno wyobrazi sobie argumentacj, ktra by w sposb bardziej widoczny obalaa sam siebie! Czyby pytamy ycie *Martynow wyobraa sobie inny, bardzie] realny [?] dylemat (So cjaldemokracja a klasa robotnicza, s. 19): Albo socjaldemokracja bierze na siebie bezporednie kierownictwo walk ekonomiczn proletariatu i przez to [!] przeobraa j w rewolucyjn walk klasow". . . Przez to, tj. wi docznie przez bezporednie kierownictwo walk ekonomiczn. Niech nam wskae Martynow: gdzie to widziano, e przez samo tylko kierownictwo walk zawodow zdoano przeobrazi ruch trade-unionistyczny w rewolu cyjny ruch klasowy? Czy nie potrafi on poj, e w celu tego przeobrae nia musimy czynnie przystpi do bezporedniego kierowania wszech stronn agitacj polityczn? . . . Albo druga perspektywa: socjaldemokracj usuwa si od kierowania ekonomiczn walk robotnikw i przez to [. 1 podcina sobie skrzyda. . . Usuwa si wedug przytoczonej wyej opinii czasopisma Raboczeje Dieo Iskra. Widzielimy Jednak, e w celu kierowania walk ekonomiczn robi ona znacznie wicej anien Raboczeje Dieto, przy czym nie ogranicza si do tego i nie zawa w imi tego swych zada politycznych. 72 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU rosyjskie nie obfitowao wystarczajco w okropnoci, e trzeba wymyla specjalne rodki pobudzajce? Z drugiej za strony, jeli kogo nie pobudza i nie wyprowadza z rw nowagi nawet samowola rosyjska, to czy nie jest oczywiste, e i na pojedynek rzdu z garstk terrorystw bdzie on patrzy dubic w nosie? W tym wanie rzecz, e nikczem no! ycia rosyjskiego bardzo silnie pobudzaj masy robot nicze, ale nie potrafimy zbiera e si tak wyrazimy i koncentrowa wszystkich tych kropel i strumyczkw wzbu rzenia ludu, ktre scz si z rosyjskiego ycia w nieskocze nie wikszej iloci, anieli wszyscy sobie wyobraamy i sdzimy, a ktre trzeba wanie poczy w jeden olbrzymi potok. e jest to zadanie moliwe do urzeczywistnienia, dowodzi tego niezbicie olbrzymi wzrost ruchu robotniczego i podkrelona ju przez nas zachanno, z jak robotnicy rzucaj si na literatur polityczn. Wzywanie za do terro ru, podobnie jak i wzywanie do tego, eby samej walce ekonomicznej nada charakter polityczny to rne formy uchylania si od najbardziej naglcego obowizku rewolucjo nistw rosyjskich: organizowania wszechstronnej agitacji politycznej. Grupa Swoboda chce zastpi agitacj terro rem, przyznajc wprost, e skoro rozpocznie si wzmoona, energiczna agitacja wrd mas, to jego rola ekscytatywna [pobudzajca] skoczy si (Odrodzenie rewolucjonizmu, s. 68). To wanie wiadczy, e ani terroryci, ani ekonomi ci nie doceniaj rewolucyjnej aktywnoci mas wbrew oczy wistemu wiadectwu wydarze wiosennych*, przy czym jed ni rzucaj si na poszukiwanie sztucznych rodkw pobu dzajcych, inni mwi o daniach konkretnych. Zarwno jedni, jak i drudzy za mao powicaj uwagi rozwijaniu swej wasnej aktywnoci w agitacji politycznej i organizowa niu demaskatorstwa politycznego. Zastpi za tego czym innym nie da si ani obecnie, ani w jakimkolwiek innym czasie. e) KLASA ROBOTNICZA JAKO CZOOWY BOJOWNIK O DEMOKRACJ Widzielimy, e prowadzenie najszerszej agitacji poli tycznej, a wic i organizowanie wszechstronnego demaska torstwa politycznego, jest absolutnie koniecznym i najpil- niejszym zadaniem dziaalnoci, jeeli dziaalno ta jest *Mowa o wionie 1901 roku, kiedy rozpoczy si wielkie demonstracje "liczne58. (Uwaga autora do wydania z 1907 roku. Red.). 73 CO ROBI? prawdziwie socjaldemokratyczna. Doszlimy jednak do tego wniosku biorc pod uwag jedynie najbardziej palc potrze b klasy robotniczej, potrzeb wiedzy politycznej i wycho wania politycznego. Tymczasem stawianie sprawy tylko w ten sposb byoby zbyt wskie, oznaczaoby pominicie oglnodemokratycznych zada wszelkiej socjaldemokracji w ogle i wspczesnej socjaldemokracji rosyjskiej w szczegl noci. Aeby w sposb moliwie najbardziej konkretny wyjani to twierdzenie, sprbujmy uj spraw od strony najbardziej bliskiej ekonomicie, mianowicie od strony praktycznej. Wszyscy zgadzaj si, e naley rozwija wiadomo polityczn klasy robotniczej. Powstaje pytanie: jak to zrobi i co jest potrzebne, aby to zrobi? Walka ekonomiczna zderza robotnikw tylko z kwestiami stosun ku rzdu do klasy robotniczej, dlatego te mimo wszelkich wysikw, by nada samej walce ekonomicznej charakter politycznynigdy nie zdoamy rozwin wiadomoci poli tycznej robotnikw (do poziomu socjaldemokratycznej wia domoci politycznej) w ramach tego zadania, albowiem same te ramy s za wskie. Formua Martynowa jest cenna dla nas bynajmniej nie dlatego, e ilustruje zdolno Martynowa do gmatwania, lecz dlatego, e plastycznie wyraa podsta wowy bd wszystkich ekonomistw, mianowicie przeko nanie, e mona rozwin klasow wiadomo polityczn robotnikw od wewntrz, e tak powiemy, ich walki ekono micznej, tj. wychodzc tylko (lub choby gwnie) z tej walki, bazujc tylko (lub choby gwnie) na tej walce. Pogld taki jest z gruntu bdny i wanie dlatego, e ekonomici, gniewajc si na nas za polemizowanie z nimi, nie chc porzdnie pomyle o rdle rozbienoci, powstaje taka sytuacja, e dosownie nie rozumiemy si nawzajem, e mwimy rnymi jzykami. Klasowa wiadomo polityczna moe by przekazana robotnikowi tylko z zewntrz, tj. spoza walki ekonomicznej, spoza sfery stosunkw midzy robotnikami a przedsibiorca mi. Jedyn dziedzin, z ktrej mona czerpa t wiedz, jest dziedzina stosunku wszystkich klas i warstw do pastwa i rzdu, dziedzina stosunkw wzajemnych midzy wszystkimi klasami. Dlatego na pytanie: co robi, aby przekaza robot nikom wiedz polityczn? nie mona udziela tylko tej jednej odpowiedzi, ktr w wikszoci przypadkw zadowa laj si praktycy, nie mwic ju o praktykach skaniaj 74 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU cych si ku ekonomizmowi, a mianowicie odpowiedzi: i do robotnikw. Aby przekaza robotnikom wiedz polityczn, socjaldemokraci powinni i do wszystkich klas ludnoci, powinni na wszystkie strony rozsya oddziay swej armii. Celowo wybieramy takie kanciaste sformuowanie, celo wo wyraamy si w sposb uproszczony, ostry bynajmniej nie z chci posugiwania si paradoksami, lecz po to, aby porzdnie zderzy ekonomistw z tymi zadaniami, ktre lekcewa oni w sposb niewybaczalny, z t rnic midzy polityk trade-unionistyczn a socjaldemokratyczn, ktrej nie chc zrozumie. Dlatego te prosimy czytelnika, aby si nie gorczkowa, lecz uwanie wysucha nas do koca. Wecie najbardziej rozpowszechniony w ostatnich la tach typ kka socjaldemokratw i przyjrzyjcie si jego pracy. Ma ono kontakty z robotnikami i na tym poprzesta je, wydajc ulotki, w ktrych pitnuje naduycia w fabry kach, stronnicze na rzecz kapitalistw postpowanie rzdu i gwaty policyjne; na zebraniach z robotnikami rozmowa zazwyczaj nie wykracza lub prawie nie wykracza poza te same tematy; referaty i pogadanki z historii ruchu rewolu cyjnego, na temat wewntrznej i zagranicznej polityki nasze go rzdu, ewolucji ekonomicznej Rosji i Europy oraz sytuacji tych czy innych klas w spoeczestwie wspczesnym itp. s niesychanie rzadkie; o systematycznym nawizywaniu i roz szerzaniu cznoci z innymi klasami spoeczestwa nikt nawet nie myli. W gruncie rzeczy w wikszoci wypadkw ideaem dziaacza dla czonkw takiego kka jest kto o wiele podobniejszy do sekretarza trade-unionu ni do socja listy przywdcy politycznego. Albowiem sekretarz pierw szego lepszego, na przykad angielskiego, trade-unionu za wsze pomaga robotnikom prowadzi walk ekonomiczn, or ganizuje demaskowanie porzdkw fabrycznych, wyjania niesprawiedliwo ustaw i posuni ograniczajcych wolno strajkw, wolno pikietowania (w celu ostrzegania wszech wobec i kadego z osobna, e w danej fabryce jest strajk), Wyjania stronniczo sdziego rozjemczego nalecego do buruazyjnych klas narodu itd. itd. Sowem, kady sekretarz trade-unionu prowadzi i pomaga prowadzi walk ekono miczn z przedsibiorcami i rzdem. Tote naley z uporem Podkrela, e nie jest to jeszcze socjaldemokratyzm, e idea lni socjaldemokraty powinien by nie sekretarz trade- 75 CO ROBI? unionu, lecz trybun ludowy, ktry potrafi reagowa na wszy stkie i wszelkie przejawy samowoli i ucisku, gdziekolwiek si one zdarz, jakiejkolwiek warstwy czy klasy dotycz, ktry potrafi uoglnia te wszystkie przejawy w jeden obraz policyjnej przemocy i wyzysku kapitalistycznego, ktry potrafi wykorzysta kady drobiazg, eby przedstawi wobec wszystkich swe socjalistyczne przekonania i swe dania de mokratyczne, eby wyjania wszem wobec i kademu z osob na historyczne znaczenie wyzwoleczej walki proletariatu w skali wiatowej. Porwnajcie na przykad takich dziaaczy jak Robert Knight (znany sekretarz i przywdca zwizku kotlarzy, jednego z najpotniejszych trade-unionw an gielskich) i Wilhelm Liebknecht i sprbujcie odnie do nich te przeciwstawne pozycje, w jakich rozpatruje Martynow rozbienoci midzy sob a Iskr. Zobaczycie zaczynam kartkowa artyku Martynowa e R. Knight o wiele bardziej wzywa masy do pewnych dziaa konkret nych (39), W. Liebknecht za bardziej zajmowa si rewo lucyjnym nawietlaniem caego istniejcego ustroju lub jego poszczeglnych przejaww (3839); e R. Knight for muowa najblisze dania proletariatu i wskazywa rodki ich urzeczywistnienia (41), W. Liebknecht za, robic to, nie wyrzeka si te jednoczenie kierowania aktywn dziaalnoci rnych warstw opozycyjnych, dyktowania im pozytywnego programu dziaa* (41); e R. Knight usiowa wanie nada w miar moliwoci samej walce ekonomicznej charakter polityczny (42) i potrafi wietnie stawia rzdowi konkretne dania, rokujce pewne nama calne rezultaty (43), podczas gdy W. Liebknecht o wiele bardziej zajmowa si jednostronnym demaskowaniem (40); e R. Knight nadawa wiksze znaczenie postpujce mu rozwojowi powszedniej walki biecej (61), W. Lieb knecht za propagandzie doskonaych i harmonijnych idei (61); e W. Liebknecht tworzy z kierowanego przez siebie pisma wanie organ opozycji rewolucyjnej, demasku jcy nasze porzdki, zwaszcza za porzdki polityczne, o ile zderzaj si one z interesami najrozmaitszych warstw lud noci (63), podczas gdy R. Knight pracowa dla sprawy robotniczej w cisym organicznym zwizku z walk prole *Na przykad w czasie wojny francusko-pruskiej Liebknecht dyktowa program dziaania caej demokracji, a w Jeszcze wikszym stopniu czynili to Marks i Engels w 1848 roku. 76 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU tariack (63) jeli rozumie cisy i organiczny zwizek w sensie owego korzenia si przed ywioowoci, ktre roz patrywalimy wyej na przykadzie Kriczewskiego i Marty- nowa i zawa sfer swego oddziaywania, przewiad czony oczywicie, podobnie jak i Martynow, e tym samym komplikowa samo oddziaywanie (63). Sowem, zobaczycie, e de facto Martynow degraduje socjaldemokracj do trade- unionizmu, chocia robi to oczywicie wcale nie dlatego, by nie yczy dobrze socjaldemokracji, lecz po prostu dlatego, e popieszy si troszeczk z pogbieniem Plechanowa, za miast zada sobie trud zrozumienia Plechanowa. Wrmy jednak do naszego tematu. Powiedzielimy, e jeli socjaldemokrata nie w sowach tylko uznaje koniecz no wszechstronnego rozwoju wiadomoci politycznej prole tariatu, to powinien i do wszystkich klas ludnoci. Nasuwaj si pytania: jak to zrobi? czy mamy siy po te mu? czy istnieje grunt do takiej pracy we wszystkich innych klasach? czy nie bdzie to oznaczao odchodzenia lub nie bdzie prowadzio do odchodzenia od klasowego punktu widzenia? Zastanwmy si nad tymi pytaniami. I do wszystkich klas ludnoci powinnimy i w cha rakterze teoretykw, i w charakterze propagandystw, i w charakterze agitatorw, i w charakterze organizatorw. e teoretyczna praca socjaldemokratw powinna by ukierun kowana na badanie wszystkich waciwoci spoecznej i poli tycznej sytuacji poszczeglnych klas co do tego nikt nie ma wtpliwoci. Robi si jednak pod tym wzgldem bardzo, ale to bardzo mao, nieproporcjonalnie mao w porwnaniu z prac majc na celu zbadanie waciwoci ycia fabrycz nego. W komitetach i kkach spotkacie ludzi zagbiajcych si nawet w specjalne studia nad jak gazi produkcji hutnictwa elaza i stali nie spotkacie jednak prawie przykadw, aby czonkowie organizacji (zmuszeni, jak to czsto si zdarza, zaprzesta z takich czy innych przyczyn dziaalnoci praktycznej) specjalnie zajmowali si zbiera niem materiaw dotyczcych jakiego aktualnego zagadnie nia naszego ycia spoecznego i politycznego, zagadnienia, ktre mogoby da okazj do socjaldemokratycznej pracy wrd innych warstw ludnoci. Mwic o sabym przygoto waniu wikszoci wspczesnych przywdcw ruchu robot niczego, naley wspomnie o przygotowaniu i pod tym wzgl dem, gdy jest to rwnie zwizane z ekonomicznym poj 77 CO ROBI? mowaniem cisego organicznego zwizku z walk proleta riack. Gwna rzecz jednak to oczywicie propaganda i agitacja wrd wszystkich warstw narodu. Socjaldemokracie zachodnioeuropejskiemu uatwiaj to zadanie ludowe zgro madzenia i wiece, na ktre przychodzi kady, kto chce, uatwia parlament, w ktrym socjaldemokrata przemawia wobec deputowanych wszystkich klas. My nie mamy ani parlamentu, ani wolnoci zgromadze, potrafimy jednak urzdza zebrania z robotnikami, ktrzy chc sucha socjaldemokraty. Powinnimy rwnie umie urzdza zebra nia z przedstawicielami wszystkich i wszelkich klas ludnoci, ktre tylko chc sucha demokraty. Albowiem nie jest socjaldemokrat ten, kto w praktyce zapomina, e komu nici popieraj wszdzie kady ruch rewolucyjny*, e dlatego obowizani jestemy wobec caego narodu przedsta wia i podkrela zadania oglnodemokratyczne, nie ukrywajc ani na chwil swych socjalistycznych przekona. Nie jest socjaldemokrat ten, kto zapomina w praktyce o swym obowizku wyprzedzania wszystkich w stawianiu, zaostrzaniu i rozwizywaniu kadego zagadnienia oglnodemokratycz- nego. Z tym zgadzaj si absolutnie wszyscy!przerywa nam niecierpliwy czytelnik i nowa instrukcja dla redak cji pisma Raboczeje Dieo, uchwalona na ostatnim zjedzie zwizku, mwi wprost: Okazj do propagandy i agitacji politycznej powinny stanowi wszystkie zjawiska i wydarze nia ycia spoecznego i politycznego, ktre dotycz proleta riatu bd bezporednio jako odrbnej klasy, bd jako awangardy wszystkich rewolucyjnych si w walce o wolno (Dwa zjazdy, s. 17, kursywa nasza). Tak, to bardzo suszne i bardzo pikne sowa, tote bylibymy zupenie zadowoleni, gdyby je Raboczeje Dieo rozumiao, gdyby jednoczenie z nimi nie mwio tego, co im przeczy. Nie do wszak nazwa siebie awangard, oddziaem czoowym, trzeba rwnie dziaa tak, aby wszystkie pozostae oddziay widziay i musiay uzna, e my kroczymy na czele. I pytamy czytel nika: czyby przedstawiciele pozostaych oddziaw byli takimi gupcami, aby wierzy nam na sowo, e jestemy awangard? Wyobracie sobie tylko taki konkretny obra zek. Do oddziau rosyjskich wyksztaconych radykaw K. Marks, F. Engels: Manifest Partit Komunistycznej , W: Dziea, t. 4. Warszawa 1962, s. 548. Red. 78 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU albo liberalnych konstytucjonalistw przychodzi socjalde mokrata i mwi: my jestemy awangard; obecnie stoi przed nami zadanie w jaki sposb samej walce ekonomicznej nada w miar moliwoci charakter polityczny. Jako tako rozumny radyka czy konstytucjonalista (a wrd radykaw i konstytucjonalistw rosyjskich jest wielu rozumnych ludzi) umiechnie si tylko na takie sowa i powie (do siebie, oczywicie, gdy w wikszoci wypadkw s to dowiadczeni dyplomaci): jake prostacka jest ta awangarda! Nie rozu mie nawet tego, e to przecie nasze zadanie, zadanie przo dujcych przedstawicieli demokracji buruazyjnej nada samej walce ekonomicznej robotnikw charakter polityczny. Przecie rwnie my, podobnie jak wszyscy zachodnioeuro pejscy burua, pragniemy wciga robotnikw do polityki, ale wanie tylko do polityki trade-unionistycznej, nie za do socjaldemokratycznej. Trade-unionistyczna polityka klasy robotniczej to wanie buruazyjna polityka klasy robotniczej. Formuowanie za swego zadania przez t awangard to wanie formuowanie polityki trade-unionistycznej! Dlatego niech nawet nazywaj si socjaldemokratami, ile im si podoba. Nie jestem przecie dzieckiem, ebym si mia z powodu etykietek gorczkowa! Tylko niech nie ulegaj tym szkodliwym ortodoksyjnym dogmatykom, niech pozosta wi wolno krytyki tym, ktrzy niewiadomie cign socjaldemokracj w oysko trade-unionistyczne! I pobaliwy umieszek naszego konstytucjonalisty za mieni si w homeryczny miech, kiedy dowie si, e socjal demokraci, mwicy o awangardowym charakterze socjal demokracji w obecnej chwili cakowitego niemal panowania ywioowoci w naszym ruchu, najbardziej w wiecie boj si pomniejszania pierwiastka ywioowego, boj si po mniejszy znaczenie postpujcego/ozwoju powszedniej walki biecej w porwnaniu z propagand doskonaych i harmo nijnych idei itd. itd.! Czoowy oddzia, ktry boi si, aby wiadomo nie wyprzedzia ywioowoci, ktry boi si Wysun miay plan, zmuszajcy do powszechnego respek towania go nawet przez inaczej mylcych! Czy aby nie myl oni sowa awangarda ze sowem ariergarda? W rzeczy samej, wniknijcie gruntownie w nastpujce rozumowanie Martynowa. Mwi on na s. 40, e demaska torska taktyka Iskry jest jednostronna, e chobymy Jak najusilniej podsycali nieufno i nienawi do rzdu, 79 CO ROBI? nie osigniemy celn, pki nie uda nam si rozwin dosta tecznie aktywnej energii spoecznej w celu jego obalenia. Nawiasem mwic, jest to znana ju nam troska o podniesie nie aktywnoci masy wraz z deniem do pomniejszania wasnej aktywnoci. Ale teraz nie o to chodzi. Martynow mwi tu zatem o energii rewolucyjnej (w celu obalenia). I do jakiego wniosku dochodzi? Poniewa w normalnych czasach rne warstwy spoeczne si rzeczy dziaaj w rozproszeniu, to wobec tego jasne jest, e my, socjalde mokraci, nie moemy rwnoczenie kierowa aktywn dzia alnoci rnych warstw opozycyjnych, nie moemy dykto wa im pozytywnego programu dziaania, nie moemy wskazywa im, jakimi sposobami naley z dnia na dzie walczy o swe interesy [...] Warstwy liberalne same ju zatroszcz si o t aktywn walk o swe biece interesy, w ktrej zetkn si twarz w twarz z naszym reimem poli tycznym (41). Tak wic, zaczwszy mwi o energii re wolucyjnej, o czynnej walce o obalenie samowadztwa, Martynow natychmiast zelizn si na energi zawodow, na czynn walk o biece interesy! Rozumie si samo przez si, e nie moemy kierowa walk studentw, liberaw itd. o ich biece interesy, ale nie o tym wszak bya mowa, najczcigodniejszy ekonomisto! Chodzio o moliwy i ko nieczny udzia rnych warstw spoecznych w obaleniu samowadztwa, t za aktywn dziaalnoci rnych warstw opozycyjnych nie tylko moemy, lecz nawet bezwa runkowo musimy kierowa, jeli chcemy by awangard. 0 to, aby nasi studenci, nasi liberaowie itp. zetknli si twarz w twarz z naszym reimem politycznym, zatroszcz si nie tylko oni sami, zatroszczy si o to przede wszystkim 1 najbardziej sama policja i sami urzdnicy samowadnego rzdu. My natomiast, jeli chcemy by przodujcymi demokratami, powinnimy zatroszczy si o to, aby nasuwa ludziom, niezadowolonym waciwie tylko z porzdkw na uniwersytetach lub tylko w ziemstwach itp., myl o niegodziwoci caego porzdku politycznego. My powinni my wzi na siebie zadanie zorganizowania takiej wszech stronnej walki politycznej pod kierownictwem naszej partii* eby wszystkie i wszelkie warstwy opozycyjne mogy u- dziela i rzeczywicie udzielay pomocy w miar si tej walce i tej partii. My powinnimy przeksztaca praktykw socjal demokratw w takich przywdcw politycznych, ktrzy 80 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU umieliby kierowa wszystkimi przejawami tej wszechstron nej walki, umieliby we waciwym momencie podyktowa pozytywny program dziaania i buntujcym si studentom, i niezadowolonym dziaaczom ziemstw, i oburzonym czon kom sekt, i pokrzywdzonym nauczycielom ludowym itd. itd. Dlatego cakowicie niesuszne jest twierdzenie Martyno- wa, e wobec nich moemy wystpowa jedynie w negatywnej roli demaskatora istniejcych porzdkw [...] Moemy tyko rozwiewa ich nadzieje na powstanie rnych komisji rzdo wych (kursywa nasza). Mwic tak Martynow wykazuje tym samym, e niczegusieko nie rozumie w kwestii rzeczy wistej roli awangardy rewolucyjnej. I jeeli czytelnik we mie to pod uwag, zrozumie prawdziwy sens nastpujcych kocowych sw Martynowa: Iskra jest organem opozycji rewolucyjnej, demaskujcym nasze porzdki, zwaszcza za porzdki polityczne, o ile zderzaj si one z interesami najrozmaitszych warstw ludnoci. My za pracujemy i b dziemy pracowali dla sprawy robotniczej w cisym organicz nym zwizku z walk proletariack. Zawajc sfer naszego oddziaywania tym samym komplikujemy samo oddziaywa nie (63). Prawdziwy sens tego wywodu jest nastpujcy: Iskra chce wznosi trade-unionistyczn polityk klasy robotniczej (ktr wskutek nieporozumienia, nieprzygotowa- nia bd z przekonania tak czsto zadowalaj si u nas praktycy) do polityki socjaldemokratycznej. Raboczeje Die- o natomiast chce degradowa polityk socjaldemokratyczn do polityki trade-unionistycznej. W dodatku jeszcze wma wia wszem wobec i kademu z osobna, e oba te stanowiska mona najzupeniej pogodzi we wsplnej sprawie (63). O, sancta simpicitas!* Idmy dalej. Czy mamy do si, aby skierowa nasz propagand i agitacj do wszystkich klas ludnoci? Oczywi cie tak. Nasi ekonomici, skonni czsto kwestionowa to, nie dostrzegaj tego olbrzymiego kroku naprzd, jakie go dokona nasz ruch od 1894 (mniej wicej) do 1901 roku. Jako prawdziwi chwostyci yj oni czsto w krgu wyob rae dawno minionego okresu pocztkw ruchu. Wwczas rzeczywicie mielimy uderzajco mao si, wwczas natu ralna i uzasadniona bya decyzja, by pogry si bez reszty pracy wrd robotnikw i surowo potpia wszelkie od *0, wigta naiwnoci! Red. 81 CO ROBI? tego odstpstwa, wwczas cale zadanie ruchu sprowadzao si do tego, by umocni si w klasie robotniczej. Obecnie do ruchu zostaa wcignita olbrzymia masa si, przychodz do nas wszyscy najlepsi przedstawiciele modego pokolenia klas owieconych, wszdzie i na kadym miejscu na caej prowincji musz trwa bezczynnie ludzie, ktrzy brali ju lub pragn bra udzia w ruchu, ludzie cicy ku socjal demokracji (podczas gdy w 1894 roku socjaldemokratw rosyjskich mona byo policzy na palcach). Jednym z podstawowych brakw politycznych i organizacyjnych nasze go ruchu jest to, e nie umiemy uruchomi tych wszystkich si, da wszystkim odpowiedniej pracy (szczegowiej pom wimy o tym w nastpnym rozdziale). Ogromna wikszo tych si jest zupenie pozbawiona monoci pjcia do robotnikw, nie moe wic by nawet mowy o niebezpie czestwie odcigania si od naszej pracy podstawowej. A do tego, by nie robotnikom prawdziw, wszechstronn i yw wiedz polityczn, potrzebni s swoi ludzie, socjaldemokra ci, wszdzie i na kadym miejscu, we wszystkich warstwach spoecznych, na wszelkich stanowiskach umoliwiajcych poznanie wewntrznych spryn naszego mechanizmu past wowego. I tacy ludzie s niezbdni nie tylko ze wzgldw propagandowych i agitacyjnych, lecz jeszcze bardziej ze wzgldw organizacyjnych. Czy istnieje grunt do dziaalnoci wrd wszystkich klas ludnoci? Kto tego nie dostrzega, ten znw nie nada pod wzgldem swej wiadomoci za ywioowym oywieniem mas. Ruch robotniczy rozbudzi i nadal rozbudza niezadowo lenie wrd jednych, nadzieje na poparcie opozycji wrd drugich, wiadomo, e samowadztwo nie zdoa si utrzy ma i e klska jego jest nieuchronna wrd trzecich. Bylibymy politykami i socjaldemokratami tylko w so wach (jak to czsto, bardzo czsto bywa w rzeczywistoci), gdybymy nie uwiadamiali sobie, e zadanie nasze polega na wykorzystaniu wszystkich i najrnorodniejszych przeja ww niezadowolenia, na wychwytywaniu i pielgnowaniu kadego ziarenka protestu, choby nawet w postaci zalko wej. Nie mwimy ju o tym, e caa wielomilionowa rzesza pracujcego chopstwa, chaupnikw, drobnych rzemielni kw itp. zawsze byaby gotowa chciwie sucha tego, co propaguje cho troch wyrobiony socjaldemokrata. Ale czy mona wskaza choby jedn klas ludnoci, w ktrej nie 82 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU byoby ludzi, grup i kek niezadowolonych z bezprawia i samowoli i w zwizku z tym podatnych na to, co propaguje socjaldemokrata wyraajcy najbardziej palce potrzeby oglnodemokratyczne? Temu za, kto chce konkretnie wyob razi sobie t polityczn agitacj socjaldemokraty we wszyst kich klasach i warstwach ludnoci, temu wskaemy de- maskatorstwo polityczne w szerokim tego sowa znaczeniu jako gwny (ale oczywicie nie jedyny) rodek tej agitacji. Powinnimy pisaem w artykule Od czego zacz? (Iskra, 1901 r., maj, nr 4), o ktrym wypadnie nam szcze gowo pomwi niej rozbudzi we wszystkich cho troch wiadomych warstwach narodu pasj do demaskatorst- wa politycznego. Nie naley zraa si tym, i demaskatorskie gosy polityczne s obecnie tak sabe, rzadkie i niemiae. Przyczyn tego nie jest bynajmniej powszechne pogodzenie si z samowol policyjn. Przyczyn jest to, e ludzie zdolni i gotowi demaskowa nie maj trybuny, z ktrej mogliby przemawia, nie maj audytorium chciwie suchajcego i zachcajcego mwcw, nie widz nigdzie w narodzie takiej siy, do ktrej warto by si zwraca ze skargami na wszech- mocny rzd rosyjski [...] Obecnie jestemy w stanie i mamy obowizek stworzy trybun w celu oglnonarodowego de maskowania rzdu carskiego; trybun tak winna by gazeta socjaldemokratyczna*. Takim wanie idealnym audytorium dla demaskatorstwa politycznego jest klasa robotnicza, ktrej wszechstronna i ywa wiedza polityczna jest potrzebna przede wszystkim i nade wszystko; ktra najlepiej potrafi przetwarza t wiedz w aktywn walk, chociaby nie rokowaa ona ad nych namacalnych rezultatw. Trybun za dla demaska torstwa oglnonarodowego moe by jedynie gazeta oglno- rosyjska. Bez organu politycznego nie do pomylenia jest we wspczesnej Europie ruch zasugujcy na miano poli tycznego, a pod tym wzgldem take Rosja naley niewt pliwie do Europy wspczesnej. Prasa od dawna ju staa si 11nas si inaczej rzd nie traciby dziesitkw tysicy rubli na przekupywanie jej i na subsydiowanie rnych Katkoww i Mieszczerskich. Nie jest te nowoci w rzdzo- nej samowadnie Rosji, e prasa nielegalna amaa zapory cenzury i zmuszaa organy legalne i konserwatywne do tego, * 1atrz Dziel wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 10. Red. 7-0205 83 CO ROBI? by mwiy o niej otwarcie. Tak byo w latach siedemdziesi tych, a nawet w pidziesitych. A o ile szersze i gbsze s obecnie te warstwy ludowe, ktre gotowe s czyta pras nielegaln i uczy si z niej, jak y i jak umiera, e uyj wyraenia robotnika, ktry zwrci si z listem do Iskry (nr 7)69. Demaskatorstwo polityczne jest wanie takim wypowiedzeniem wojny rzdowi, jak demaskowanie porzdkw ekonomicznych wypowiedzeniem wojny fabry kantowi. I to wypowiedzenie wojny ma tym wiksze znacze nie moralne, im szersza i silniejsza jest kampania demaska torska, im liczniejsza i bardziej zdecydowana jest klasa spoeczna, ktra wypowiada wojn, aby wojn rozpocz. Demaskatorstwo polityczne jest wic ju dlatego samo przez si jednym z potnych rodkw rozkadu wrogiego ustroju, odcigania od nieprzyjaciela jego przypadkowych lub chwi lowych sprzymierzecw, siania wrogoci i nieufnoci wrd tych, ktrzy stale uczestnicz w sprawowaniu wadzy absolu tystycznej. Awangard si rewolucyjnych potrafi w naszych czasach sta si jedynie partia, ktra zorganizuje rzeczywicie oglno narodowe demaskatorstwo. Sowo za: oglnonarodowe zawiera nader istotn tre. Olbrzymia wikszo demaska- torw spoza klasy robotniczej (a po to, by sta si awan gard, naley wanie przycign inne klasy) to trzewi politycy oraz ludzie rozwani i praktyczni. Wiedz oni doskonale, jak niebezpiecznie jest skary si nawet na niszego urzdnika, a c dopiero na wszechpotny rzd rosyjski. I zwrc si oni do nas ze skarg dopiero wwczas, gdy zobacz, e bdzie ona moga istotnie odnie skutek, e sami stanowimy si polityczn. Aby sta si tak si w oczach ludzi postronnych, trzeba wiele i uporczywie pracowa nad podniesieniem naszej wiadomoci, inicjatywy i energii; w tym celu nie wystarczy przyklei etykietk awangarda do teorii i praktyki ariergardy. Ale jeli mamy wzi na siebie zorganizowanie rzeczy wicie oglnonarodowego demaskowania rzdu, to w czym wyrazi si wwczas klasowy charakter naszego ruchu? zapyta i ju zapytuje nas bardziej gorliwy ni rozsdny wielbiciel cisego organicznego zwizku z walk proleta riack. Ot w tym wanie, e organizujemy to oglno narodowe demaskowanie my, socjaldemokraci; w tym, e wszystkie wysuwane w toku agitacji zagadnienia bd 84 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU nawietlane w duchu nieugicie socjaldemokratycznym, bez jakiegokolwiek pobaania wiadomym i niewiadomym wypaczeniom marksizmu; w tym, e t wszechstronn agi tacj polityczn bdzie rozwija partia, czca w jedn nierozerwaln cao zarwno presj na rzd w imieniu cae go narodu, jak i rewolucyjne wychowanie proletariatu, wraz z obron jego samodzielnoci politycznej, jak te kierowanie walk ekonomiczn klasy robotniczej, wykorzystywanie tych ywioowych jej star z wyzyskiwaczami, ktre aktywizuj i przycigaj do naszego obozu coraz liczniejsze warstwy proletariatu! Do najbardziej jednak charakterystycznych cech ekono mizmu naley wanie brak zrozumienia tego zwizku co wicej: tej zbienoci midzy najbardziej palcymi potrze bami proletariatu (wszechstronne wychowanie polityczne poprzez agitacj polityczn i demaskatorstwo polityczne) a potrzebami ruchu oglnodemokratycznego. Ten brak zrozu mienia wyraa si nie tylko w martynowowskich frazesach, lecz rwnie w identycznym z nimi pod wzgldem znaczenia powoywaniu si na rzekomo klasowy punkt widzenia. Oto np. w jaki sposb wyraa si to u autorw listu ekonomicz nego w 12 nrze Iskry*: To samo zasadnicze niedomaganie Iskry [przecenianie ideologii] stanowi przyczyn jej niekon sekwencji w pogldach na stosunek socjaldemokracji do rozmaitych klas i kierunkw spoecznych. Rozwizawszy za pomoc spekulacji teoretycznych [...] [nie za za po moc wzrostu zada partyjnych rosncych wraz z parti...] zadanie niezwocznego przejcia do walki z absolutyzmem i przeczuwajc prawdopodobnie, jak trudne jest to zadanie dla robotnikw w obecnym stanie rzeczy [...] [i nie tylko przeczuwajc, lecz wiedzc doskonale, e zadanie to wydaje si mniej trudne robotnikom ni troszczcym si o mae dzieci ekonomicznym inteligentom, albowiem robotnicy gotowi s bi si nawet o dania nie rokujce, mwic jzykiem niezapomnianego Martynowa, adnych namacal nych rezultatw] [...] ale nie majc cierpliwoci czeka, a * Brak miejsca nie pozwoli nam odpowiedzie w Iskrze wyczerpuj co na ten list, niezmiernie charakterystyczny dla ekonomistw. Bylimy nardzo zadowoleni, e list ten si pojawi, gadanina bowiem o niekonsek wencji klasowego punktu widzenia w Iskrze dochodzia do nas Ju od uawna i z najrozmaitszych stron, tote czekalimy jedynie na dogodn nkazj bd na sprecyzowane sformuowanie krcych zarzutw, aby na PIe odpowiedzie. Odpowiada za na ataki przywyklimy nie obron, lecz kontratakiem. 1* 85 CO ROBI? zdoaj oni zebra siy do tej walki, Iskra zaczyna szuka sprzymierzecw w szeregach liberaw i inteligencji... Tak, tak, rzeczywicie stracilimy ju wszelk cierpli wo, by czeka na te bogosawione, od dawien dawna ju obiecywane nam przez wszelakich pojednawcw czasy, kiedy nasi ekonomici przestan zwala swoje nienada nie za ruchem na robotnikw, usprawiedliwia brak wasnej energii rzekomym brakiem energii wrd robotnikw. Zapy tamy naszych ekonomistw: na czym powinno polega zbieranie przez robotnikw si do tej walki? Czy nie jest oczywiste, e na politycznym wychowywaniu robotnikw, na obnaaniu wobec nich wszystkich stron naszego nikczem nego samowadztwa? I czy nie jest jasne, e wanie do tej pracy potrzebujemy sprzymierzecw w szeregach liberaw i inteligencji, ktrzy gotowi byliby wspdziaa z nami w demaskowaniu nagonki politycznej przeciw dziaaczom ziemstw, nauczycielom, statystykom, studentom itp.? Czy istotnie tak trudno ju poj ten zdumiewajco zawiy mechanizm? Czy P. B. Akselrod nie powtarza wam ju od 1897 roku: Zadanie pozyskania przez rosyjskich socjalde mokratw zwolennikw i bezporednich czy porednich sprzymierzecw wrd klas nieproletariackich zostanie rozwizane przede wszystkim i gwnie przez to, jaki cha rakter bdzie miaa dziaalno propagandowa wrd samego proletariatu?60 Martynowowie za i pozostali ekonomici wci jednak wyobraaj sobie spraw w ten sposb, e robotnicy powinni najpierw poprzez walk ekonomiczn z przedsibiorcami i rzdem zebra siy (do polityki trade- unionistycznej), a potem dopiero przej od trade- unionistycznego ksztatowania aktywnoci zapewne do aktywnoci socjaldemokratycznej! ...W swych poszukiwaniach kontynuuj ekonomi ci Iskra do czsto zbacza z klasowego punktu widze nia, tuszujc przeciwiestwa klasowe i wysuwajc na plan pierwszy wsplne poczucie niezadowolenia z rzdu, jakkol wiek przyczyny i stopie tego niezadowolenia wrd sprzy- mierzecw s nader rozmaite. Taki na przykad jest stosu nek Iskry do ziemstwa... Iskra rzekomo przyrzeka niezadowolonej z ochapw rzdowych szlachcie pomoc klasy robotniczej, ani sowem przy tym nie wspominajc o roz bienoci klasowej midzy tymi warstwami ludnoci. Jeeli czytelnik przejrzy artykuy Samowadztwo a ziemstwo 86 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU (nry 2 i 4 Iskry)61, ktre prawdopodobnie maj na myli autorzy listu, to zobaczy, e artykuy te* s powicone stosunkowi rzdu do agodnej agitacji stanowo-biurokratycz- nego ziemstwa, do inicjatywy nawet klas posiadajcych. W artykule mwi si, e robotnikowi nie wolno patrze obojtnie na walk rzdu przeciw ziemstwu, i wzywa si dziaaczy ziemstw, aby poniechali agodnych sw i wyst pili stanowczo i ostro, kiedy przed rzdem w caej swej sile stanie rewolucyjna socjaldemokracja. Z czym nie zgadzaj si tu autorzy listu? nie wiadomo. Czy myl, e robotnik nie zrozumie sw: klasy posiadajce i stanowo-biuro- kratyczne ziemstwo? e nakanianie dziaaczy ziemstw, by przeszli od sw agodnych do ostrych, jest przecenianiem ideologii? Czy wyobraaj sobie, e robotnicy mog zebra swe siy do walki z absolutyzmem, jeli nie bd wiedzieli, jaki jest stosunek absolutyzmu rwnie wobec ziemstwa? Wszystko to znw pozostaje niewiadome. Jasne jest tylko jedno: e autorzy bardzo mtnie wyobraaj sobie polityczne zadania socjaldemokracji. Jeszcze wyraniej wynika to z ich zdania: Taki sam [tj. rwnie zacierajcy antagonizmy klasowe] jest stosunek Iskry i do ruchu studenckiego. Zamiast wzywa robotnikw do tego, by przez publiczn demonstracj dali wyraz temu, e prawdziwym ogniskiem przemocy, wybrykw i rozpasania nie s studenci, lecz rzd rosyjski (nr 2,Iskry**) powinnimy byli zapewne zamieci wywody w duchu pisma Raboczaja Mysi! I takie myli wypowiadaj socjaldemokraci jesieni 1901 roku, po wydarzeniach lutowych i marcowych, w przeddzie nowego oywienia ruchu studenckiego, wykazujcego, e i w tej dziedzinie ywioowo protestu przeciw samowadztwu wyprzedza wiadome kierowanie ruchem przez socjaldemo kracj. ywioowe denie robotnikw do obrony studentw masakrowanych przez policj i kozakw wyprzedza wiado m dziaalno organizacji socjaldemokratycznej! Zarazem w innych artykuach kontynuuj autorzy listu Iskra ostro potpia wszelkie kompromisy i wyst puje na przykad w obronie nietolerancyjnego zachowania si guesdystw. Radzimy ludziom, ktrzy z tak pewnoci * A midzy tymi artykuami (nr 3 Iskry) by zamieszczony artyku specjalnie powicony antagonizmom klasowym na naszej wsi. (Patrz Partia robotnicza a chopstwo. W: Dziea wszystkie, t. 4. Warszawa 1984, S. 404-412. - Red. . ** Patrz Wcielenie do wojska 183 studentw. W: Dziea wszystkie, ' * Warszawa 1984, s. 369374. Red. 87 CO BOBIC? siebie i tak lekkomylnie deklaruj zwykle w zwizku z rozbienociami w rodowisku wspczesnych socjaldemokra tw, e rozbienoci te s pono nieistotne i nie usprawiedli wiaj rozamu, aby dobrze zastanowili si nad tymi sowa mi. Czy moliwa jest owocna praca w jednej organizacji ludzi, ktrzy twierdz, e w sprawie wyjanienia wrogiego stosunku samowadztwa wobec najrozmaitszych klas, w sprawie zaznajamiania robotnikw z opozycj najrozmait szych warstw wobec samowadztwa zrobilimy jeszcze zdu miewajco mao z ludmi, ktrzy dopatruj si w tej sprawie kompromisu, zapewne kompromisu z teori walki ekonomicznej z przedsibiorcami i rzdem? Mwilimy w zwizku z czterdziestoleciem wyzwolenia chopw (nr 3)* o koniecznoci wniesienia walki klasowej na wie i o niemoliwoci pogodzenia samorzdu i samowadz twa w zwizku z tajnym memoriaem Wittego (nr 4); w zwizku z now ustaw atakowalimy wacicieli ziemskich i bdcy na ich usugach rzd za obron stosunkw pasz czynianych (nr8)** i witalimy nielegalny zjazd ziemstw, zachcajc dziaaczy ziemstw, aby od unionych petycji przeszli do walki (nr 8)***; zachcalimy studentw, ktrzy zaczynali rozumie konieczno walki politycznej i podejmo wali j (nr 3), a jednoczenie pitnowalimy dziwaczne niezrozumienie ujawnione przez zwolennikw ruchu wy cznie studenckiego, wzywajcych studentw, aby nie brali udziau w demonstracjach ulicznych (nr 3, w zwizku z ode zw Komitetu Wykonawczego studentw moskiewskich z 25 lutego); demaskowalimy niedorzeczne mrzonki i zaka man obud liberalnych krtaczy z gazety Rossija62 (nr 5), a jednoczenie podkrelalimy wcieko rzdowych katw, rozprawiajcych si ze spokojnymi literatami, stary mi profesorami i uczonymi, ze znanymi liberalnymi dziaa czami ziemstw (nr 5: Najcie policji na literatur)63; demaskowalimy prawdziwe znaczenie programu opieku czej troski pastwa o urzdzenie bytu robotnikw i witali my cenne wyznanie, e lepiej jest dokona,przemian od gry i uprzedzi danie takowych od dou ni oczekiwa tych ostatnich (nr 6)****; zachcalimy statystykw pro * Patrz Partia robotnicza a chopstwo. W: Dziea wszystkie, t. 4. Cyt. wyd., s. 404412. Red. ** Por. Ordownicy paszczyzny przy robocie. W: Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 8186. Red. *** Por. Zjazd ziemstw. Tame, s. 8788. Red. *** Cenne wyznanie. Tame, s. 6874. Red. 88 POLITYKA TRADE-UNJONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU testujcych (nr 7) i potpialimy statystykw amistrajkw (nr 9)64. Kto dopatruje si w tej taktyce zacierania wiado moci klasowej proletariatu i kompromisu z liberalizmem ten ujawnia tym samym, e absolutnie nie rozumie prawdzi wego znaczenia programu Credo i de facto przeprowadza wanie ten program, choby najbardziej si od niego odegny wa! Dlatego, e tym samym cignie on socjaldemokracj ku walce ekonomicznej z przedsibiorcami i rzdem i ustpuje przed liberalizmem, wyrzekajc si zadania czynnej ingerencji w kade liberalne zagadnienie i okrelania wasnego, socjaldemokratycznego stosunku wobec tego zagadnienia. f) JESZCZE RAZ OSZCZERCY, JESZCZE RAZ MISTYFIKATORZY Tych uprzejmych sw uywa, jak czytelnik pamita, Raboczeje Dieo, ktre w ten sposb odpowiada na nasze oskarenie o porednie przygotowywanie gruntu do prze ksztacenia ruchu robotniczego w narzdzie buruazyjnej de mokracji. W prostocie ducha Raboczeje Dieo zdecydowa o, e oskarenie to jest li tylko chwytem polemicznym: ci wstrtni dogmatycy postanowili oto nagada nam rnych nieprzyjemnych rzeczy: a c moe by bardziej nieprzyjem nego ni okaza si narzdziem buruazyjnej demokracji? I oto drukuje si tustym drukiem sprostowanie: nie osonite niczym oszczerstwo (Dwa zjazdy, s. 30), misty fikacja (31), maskarada (33). Niby Jowisz sroy si Raboczeje Dieo (cho niewiele przypomina Jowisza) wanie dlatego, e nie ma racji, dowodzc swymi pochopny mi wyzwiskami niezdolnoci do zastanowienia si nad to kiem rozumowania swych przeciwnikw. A przecie tylko troch naleaoby pomyle, aby zrozumie, dlaczego wszel kie korzenie si przed ywioowoci ruchu masowego, wszel kie degradowanie polityki socjaldemokratycznej do polityki trade-unionistycznej jest wanie przygotowywaniem gruntu do przeksztacenia ruchu robotniczego w narzdzie burua zyjnej demokracji. ywioowy ruch robotniczy sam przez si jest zdolny do stworzenia tylko trade-unionizmu (i tworzy nieuchronnie), trade-unionistyczna za polityka klasy robot niczej jest wanie buruazyjn polityk klasy robotniczej. Udzia klasy robotniczej w walce politycznej i nawet w re wolucji politycznej bynajmniej jeszcze nie sprawia, e jej Polityka jest polityk socjaldemokratyczn. A moe Ra- 89 CO ROBI? boczeje Dieo wpadnie na pomys, by temu przeczy? A moe wpadnie na pomys, by wreszcie wyoy wszem wobec otwarcie i bez wykrtw wasne pojmowanie palcych zagadnie socjaldemokracji midzynarodowej i rosyjskiej? O, nie, nigdy nie wpadnie na podobny pomys, niezomnie bowiem trwa przy takiej metodzie, ktr mona by nazwa chowaniem gowy w piasek. Nic mi do tego, nie mj ko, nie mj wz. My nie jestemy ekonomistami, Raboczaja Mysi to nie ekonomizm, w Rosji w ogle nie ma ekono mizmu. Jest to metoda nadzwyczaj zrczna i polityczna, ma jedynie t malek wad, e organy, ktre si ni posu guj, przyjo si okrela powiedzonkiem: czym mog suy? Czasopismu Raboczeje Dieo wydaje si, e w ogle demokracja buruazyjna w Rosji to zuda (Dwa zjaz dy, s. 32)*. Szczliwi ludzie! Jak stru chowaj gow w piasek i wyobraaj sobie, e tym samym znika wszystko naokoo. Szereg publicystw liberalnych, ktrzy co miesic obwieszczaj wszem wobec o swym triumfie z powodu rozkadu, a nawet zaniku marksizmu; szereg gazet liberal nych (S.-Pietierburgskije Wiedomosti65, Russkije Wiedo- mosti66 i wiele in.) popierajcych tych liberaw, ktrzy szerz wrd robotnikw brentanowskie pojmowanie walki klasowej67i trade-unionistyczne pojmowanie polityki; pleja da krytykw marksizmu, ktrych prawdziwe tendencje tak dobrze ujawnio Credo i ktrych pody literackie jako jedyne bez ca i myta kr po Rosji; oywienie rewolucyj nych kierunkw reiesocjaldemokratycznych, zwaszcza po wydarzeniach lutowych i marcowych wszystko to ma by zud! Wszystko to nie ma absolutnie nic wsplnego z de mokracj buruazyjn! Raboczeje Dieo, jak i autorzy listu ekonomicznego w nrze 12 Iskry powinni by moe zastanowi si, czemu to wydarzenia wiosenne wywoay takie oywienie rewolu * Znajdujemy tu te powoanie si na konkretne warunki rosyjskie, ktre lepo pchaj ruch robotniczy na drog rewolucyjn. I.udzie nie chc zrozumie, e rewolucyjna droga ruchu robotniczego niekoniecznie jeszcze jest drog socjaldemokratyczn! Wszak caa buruazja zachodnio europejska za czasw absolutyzmu pchaa, wiadomie pchaa robotnikw na drog rewolucyjn. My za, socjaldemokraci, nie moemy si tym za dowoli. I jeeli w jakikolwiek sposb degradujemy polityk socjaldemokra tyczn do polityki ywioowej, trade-unionistycznej, to tym samym wanie lejemy wod na myn demokracji buruazyjnej. 90 POLITYKA TRADE-UNIONIZMU A SOCJALDEMOKRATYZMU cyjnych kierunkw niesocjaldemokratycznych, zamiast wy woa wzmocnienie autorytetu i prestiu socjaldemokra cji? Dlatego, e nie stanlimy na wysokoci zadania, e aktywno mas robotniczych przerosa nasz aktywno, e nie mielimy dostatecznie przygotowanych rewolucyjnych przywdcw i organizatorw, ktrzy by doskonale znali nastroje we wszystkich warstwach opozycyjnych i potrafili stan na czele ruchu, przeksztaci demonstracj ywioow w polityczn, rozszerzy jej charakter polityczny itd. W takich warunkach nasze pozostawanie w tyle bd nieu chronnie wykorzystywali ruchliwsi, energiczniejsi rewolucjo nici niesocjaldemokraci, tote choby robotnicy jak naj ofiarniej i najenergiczniej walczyli z policj i wojskiem, choby wystpowali jak najbardziej rewolucyjnie, oka si jedynie si popierajc tych rewolucjonistw, ariergard demokracji buruazyjnej, nie za socjaldemokratyczn awan gard. Wecie socjaldemokracj niemieck, od ktrej nasi ekonomici chc przej wycznie jej sabe strony. Dlacze go nie ma ani jednego wydarzenia politycznego w Niemczech, ktre by nie wpywao na coraz wiksze wzmocnienie autory tetu i prestiu socjaldemokracji? Dlatego, e socjaldemokra cja zawsze wyprzedza wszystkich w najbardziej rewolucyj nej ocenie tego wydarzenia, broni wszelkiego protestu prze ciw samowoli. Socjaldemokracja niemiecka nie usypia siebie rozumowaniami, e walka ekonomiczna zderzy robotnikw z kwesti pozbawienia ich praw i e konkretne warunki lepo pchaj ruch robotniczy na drog rewolucyjn. Ingeruje ona we wszystkie dziedziny i wszystkie zagadnienia ycia spo ecznego i politycznego, i w to, e Wilhelm nie zatwierdzi burmistrza z buruazyjnej partii postpowej (nasi ekono mici nie zdyli jeszcze owieci Niemcw, e jest to w gruncie rzeczy kompromis z liberalizmem!), i w spraw "wydania ustawy przeciw niemoralnym dzieom i rycinom, i w spraw wpywu rzdu na wybr profesorw itd. itp. Wsz dzie wyprzedzaj oni wszystkich, wzniecajc niezadowolenie polityczne wrd wszystkich klas, budzc picych, podci gajc pozostajcych w tyle, dostarczajc wszechstronnego materiau, ktry suy rozwojowi wiadomoci politycznej i aktywnoci politycznej proletariatu. W rezultacie powstaje taki stan rzeczy, e nawet wiadomi wrogowie socjalizmu Nabieraj szacunku do czoowego bojownika politycznego i Nierzadko wany dokument nie tylko ze sfer buruazyjnych, 91 CO ROBI? lecz nawet biurokratycznych i dworskich jakim tam cudem trafia do redakcyjnego gabinetu gazety Vorwarts. Oto na czym polega rozwizanie tej pozornej sprzecz noci, ktra tak dalece przekracza zdolno pojmowania czasopisma Raboczeje Dieo, e wznosi ono jedynie rce do nieba krzyczc: maskarada! Wyobracie sobie w rzeczy samej: my, Raboczeje Dieo, uwaamy za rzecz najwaniej sz masowy ruch robotniczy (i drukujemy to tustym dru kiem!), my przestrzegamy wszystkich razem i kadego z osob na przed pomniejszaniem znaczenia pierwiastka ywioowe go, my chcemy nada samej, samej, samej walce ekonomicznej charakter polityczny, my chcemy pozosta w cisym i orga nicznym zwizku z walk proletariack! A nam si mwi, e przygotowujemy grunt do przeksztacenia ruchu robotni czego w narzdzie demokracji buruazyjnej. I kto to mwi? Ludzie, ktrzy wchodz w kompromis z liberalizmem, ingerujc w kade liberalne zagadnienie (co za niezrozu mienie organicznego zwizku z walk proletariack!), zwracajc tak wiele uwagi i na studentw, i nawet (o, zgro zo!) na dziaaczy ziemstw! Ludzie, ktrzy w ogle pragn powica wikszy (w porwnaniu z ekonomistami) procent swych si dziaalnoci wrd nieproletariackich klas ludno ci! Czy to nie maskarada?? Biedne Raboczeje Dieo! Czy zdoa kiedykolwiek roz wika ten zawiy mechanizm? IV CHAUPNICTWOEKONOMISTW A ORGANIZACJAREWOLUCJONISTW Zanalizowane przez nas wyej twierdzenia czasopisma Raboczeje Dieo, e walka ekonomiczna jest najszerzej dajcym si stosowa rodkiem agitacji politycznej, e nasze zadanie obecne to nada samej walce ekonomicznej cha rakter polityczny itp., s wyrazem wskiego pojmowania nie tylko naszych zada politycznych, lecz take organiza cyjnych. Do walki ekonomicznej z przedsibiorcami i rz dem zupenie nie jest potrzebna dlatego te w toku takiej walki nie moe si nawet wytworzy oglnorosyjska scentralizowana organizacja, czca w jednym wsplnym 92 CHAUPNICTWO EKONOMISTW froncie natarcia wszystkie i wszelkie przejawy opozycji politycznej, protestu i oburzenia, organizacja skadajca si z zawodowych rewolucjonistw i kierowana przez prawdzi wych przywdcw politycznych caego ludu. Jest to zreszt zrozumiae. Charakter organizacji kadej instytucji w spo sb naturalny i nieuchronny okrela tre dziaalnoci tej instytucji. Dlatego Raboczeje Dieo swymi wyej zanali zowanymi twierdzeniami uwica i uprawomocnia nie tylko zawanie dziaalnoci politycznej, lecz take zawanie pracy organizacyjnej. I w tym wypadku, jak zreszt zawsze, jest ono organem, ktrego wiadomo ulega ywioowoci. A tymczasem korzenie si przed powstajcymi ywioowo formami organizacji, brak wiadomoci tego, jak ograniczo na i prymitywna jest nasza praca organizacyjna, jakimi jestemy jeszcze chaupnikami w tej wanej dziedzinie, brak tej wiadomoci, powiadam, stanowi prawdziw choro b naszego ruchu. Rozumie si samo przez si, e nie jest to choroba schyku, lecz choroba wzrostu. Ale wanie teraz, kiedy fala ywioowego wzburzenia, rzec mona, zale wa nas jako przywdcw i organizatorw ruchu, szczeglnie konieczna jest jak najbardziej nieprzejednana walka przeciw wszelkiej obronie zacofania, przeciw wszelkiemu sankcjono waniu ograniczonoci w tej sprawie, szczeglnie konieczne jest wzbudzanie w kadym, kto bierze udzia w pracy prak tycznej albo dopiero zamierza j podj, niezadowolenia z panujcego wrd nas chaupnictwa i niezomnej woli, by si od niego uwolni. a) COTO JEST CHAUPNICTWO? Sprbujmy odpowiedzie na to pytanie, posugujc si ma ilustracj dziaalnoci typowego kka socjaldemokra tycznego lat 18941901. Wskazywalimy ju na powszechny zapa do marksizmu wrd wczesnej uczcej si modziey. Zapa ten wzbudza oczywicie nie tylko i nawet nie tyle marksizm jako teoria, ile jako odpowied na pytanie: co robi?, jako wezwanie do wyprawy przeciw wrogowi. I nowi wojownicy ruszali na wypraw, majc zdumiewajco pry mitywny rynsztunek i przygotowanie. W mnstwie wypad kw nie mieli nawet prawie adnego rynsztunku ani przygo towania. Szli na wojn jak chopi od sochy, wziwszy tylko konic. Kko studentw bez jakiejkolwiek cznoci ze 93 CO ROBI? starymi dziaaczami ruchu, bez jakiejkolwiek cznoci z kkami w innych miejscowociach czy nawet w innych czciach miasta (lub w innych uczelniach), bez jakiegokol wiek zorganizowania poszczeglnych dziaw pracy rewolu cyjnej, bez jakiegokolwiek usystematyzowanego planu dzia alnoci na nieco duszy okres, nawizuje czno z robot nikami i zabiera si do dziea. Kko rozwija stopniowo coraz szersz propagand i agitacj, fakt jego pojawienia si zjednuje mu sympati do szerokich warstw robotnikw, sympati pewnej czci owieconego spoeczestwa dostarcza jcego pienidzy i oddajcego do dyspozycji Komitetu wci nowe grupy modziey. Wok komitetu (lub zwizku walki) powstaje swoisty nimb, wzrasta rozmach jego dzia alnoci, przy czym rozszerza on t dziaalno cakowicie ywioowo: ci sami ludzie, ktrzy rok lub kilka miesicy temu wystpowali w kkach studenckich i rozstrzygali za gadnienie: dokd i?, ktrzy nawizywali i podtrzymywa li kontakty z robotnikami, ktrzy pisali i wydawali ulotki, nawizuj czno z innymi grupami rewolucjonistw, zdobywaj literatur, przystpuj do wydawania pisma lokalnego, zaczynaj mwi o urzdzeniu demonstracji, prze chodz wreszcie do otwartych dziaa wojennych (przy czym takim otwartym dziaaniem wojennym moe si sta zalenie od okolicznoci zarwno pierwsza ulotka agita cyjna czy pierwszy numer gazety, jak te pierwsza demonst racja). I zazwyczaj ju sam pocztek tych dziaa pociga za sob natychmiastow i kompletn wsyp. Natychmiasto w i kompletn dlatego wanie, e te dziaania wojenne nie byy wynikiem usystematyzowanego, z gry przemyla nego i stopniowo przygotowywanego planu dugiej i uporczy wej walki, lecz po prostu ywioowym wzrostem prowadzonej tradycyjnie pracy kkowej; dlatego e policja oczywicie prawie zawsze znaa wszystkich gwnych dziaaczy miejsco wego ruchu, ktrzy dali si pozna ju na awie uniwer syteckiej, i wyczekiwaa tylko najdogodniejszej chwili na urzdzenie obawy, umylnie pozwalaa, aby kko dosta tecznie si rozroso i rozwino, aby mie niezbity corpus delicti, i umylnie zostawiajc zawsze kilka znanych sobie osb na zarybek (jak brzmi termin techniczny, uywany, o ile mi wiadomo, i przez naszych ludzi, i przez andarmw). Tak wojn mona porwna z wypraw uzbrojonych w konice gromad chopw przeciw wspczesnemu wojsku. 94 CHAUPNICTWO EKONOMISTW I naley jedynie podziwia ywotno ruchu, ktry szerzy si, rs i odnosi zwycistwa, mimo cakowitego braku przygotowania walczcych. Co prawda, z historycznego punktu widzenia, prymitywno rynsztunku bya z pocztku nie tylko nieunikniona, lecz nawet uzasadniona jako jeden z warunkw szerokiego pozyskiwania wojownikw. Ale skoro tylko zaczy si powane dziaania wojenne (a zaczy si ju one w gruncie rzeczy od strajkw latem 1896 roku), braki naszej organizacji wojennej zaczy si dawa we znaki coraz mocniej. Pocztkowo rzd straci gow i pope ni szereg bdw (jak np. zwrcenie si do spoeczestwa z opisem zbrodni socjalistw albo zesanie robotnikw ze stolic do orodkw przemysowych na prowincji), lecz szybko przystosowa si do nowych warunkw walki i potrafi wystawi w odpowiednich miejscach swe doskonale wyposa one oddziay prowokatorw, szpicli i andarmw. Pogromy zaczy si powtarza tak czsto, ogarnia takie mnstwo ludzi, do takiego stopnia zmiata doszcztnie kka w tere nie, e masa robotnicza tracia dosownie wszystkich przy wdcw, rozwj ruchu przybiera do tego stopnia charakter skokowy, e o jakiejkolwiek cigoci i powizaniu pracy absolutnie nie mogo by mowy. Niebywae rozproszenie lokalnych dziaaczy, przypadkowo skadu kek, brak przygotowania i ciasnota horyzontw w dziedzinie zagad nie teoretycznych, politycznych i organizacyjnych oto nieunikniony rezultat wspomnianych warunkw. Doszo do tego, e w niektrych miejscowociach robotnicy wobec braku z naszej strony wytrwaoci, braku konspiracji za czynaj z nieufnoci odnosi si do inteligencji i stroni od niej: inteligenci mwi zbyt lekkomylnie dopro wadzaj do wsyp! O tym, e wszyscy mylcy socjaldemokraci zaczli wreszcie odczuwa to chaupnictwo jako chorob o tym wie kady, kto jest cho troch obeznany z ruchem. Aby za nie obeznany z nim czytelnik nie myla, e sztucznie konstruujemy szczeglne stadium czy szczegln chorob ruchu powoamy si na wspomnianego ju raz wiadka. Niechaj nie bdzie nam wzity za ze ten dugi cytat. Jeeli .stopniowe przechodzenie do szerszej dziaalnoci prak tycznej pisze 11w w nrze 6 czasopisma llaboczeje Dieo Przechodzenie bezporednio uwarunkowane oglnym okresem przejcio- wyni, jaki przeywa rosyjski ruch robotniczy, stanowi cech charak 95 CO ROBI? terystyczn [...] to istnieje jeszcze inna, nie mniej interesujca cecha w oglnym mechanizmie rosyjskiej rewolucji robotniczej. Mwimy o tym powszechnym braku zdolnych do dziaania si rewolucyjnych*, ktry daje si odczuwa nie tylko w Petersburgu, lecz i w caej Rosji. Wraz z oglnym oywieniem ruchu robotniczego, z oglnym rozwojem mas robotniczych, z coraz czstszymi wypadkami strajkw, z coraz bardziej otwart masow walk robotnikw, wzmagajc przeladowa nia ze strony rzdu, areszty, zesania i wysiedlania, ten brak doskonale przygotowanych si rewolucyjnych staje si coraz wyraniejszy i niewt pliwie nie pozostaje bez wpywu na gbi i oglny charakter ruchu. Do wielu strajkw dochodzi bez silnego i bezporedniego oddziaywa nia organizacji rewolucyjnych [...] daje si odczuwa brak ulotek agitacyjnych i literatury nielegalnej [...] kka robotnicze pozostaj bez agitatorw [...] Obok tego daje si zauway cigy brak rodkw pieninych. Sowem, wzrost i rozwj organizacji rewolucyjnych jest wyprzedzany przez wzrost ruchu robotniczego. Istniejcy zesp czynnych rewolucjonistw jest niewystarczajcy liczebnie, aby skupi w swych rkach wpyw na og wzburzonych mas robotniczych, aby nada wszystkim wystpieniom chociaby cie koordynacji i zorganizowania [...] Poszczeglne kka, poszczeglni rewolucjonici nie s skupieni, nie s zjednoczeni, nie tworz jednolitej, silnej i zdyscyplinowanej organizacji z planowo rozwinitymi oddziaami... I zastrzegajc si, e natychmiastowe pojawienie si nowych kek w miejsce rozbitych dowodzi jedynie ywotnoci ruchu [...] ale nie wiadczy jeszcze o istnieniu dostatecznej liczby w peni odpowiednich dziaaczy rewo lucyjnych, autor konkluduje: Brak przygotowania praktycznego rewolucjonistw petersburskich odbija si rwnie na wynikach ich pracy. Ostatnie procesy, zwaszcza procesy grup Samowyzwolenie i Walka Pracy z Kapitaem68, dowiody jasno, e mody agitator, nie obeznany szczegowo z warunkami pracy, a wic i agitacji w danej fabryce, nie znajcy zasad konspiracji, ktry przyswoi sobie [czy aby przyswoi?] jedynie oglne pogldy socjaldemokracji, moe popracowa jakie 4, 5, 6 miesicy. Potem nastpuje aresztowanie, czsto poci gajce za sob rozgromienie caej organizacji albo przynajmniej jej czci. Nasuwa si pytanie: czy moliwa jest skuteczna i owocna dzia alno grupy, jeli czas jej istnienia liczy si na miesice? Oczywicie, niedomaga istniejcych organizacji nie mona cakowicie tumaczy okresem przejciowym [...] oczywicie, ilociowy, a gwnie jakociowy skad czynnych organizacji odgrywa tu niepoledni rol, tote pier wszym zadaniem naszych socjaldemokratw [...] powinno by realne zjednoczenie organizacji przy cisym doborze czonkw. b) CHAUPNICTWO A EKONOMIZM Musimy zastanowi si teraz nad pytaniem, ktre na pewno ju samo si narzuca kademu czytelnikowi. Czy mona wiza to chaupnictwo, jako chorob wzrostu waci w caemu ruchowi, z ekonomizmem jako jednym z nurtw * Kursywa wszdzie nasza. 90 CHAUPNICTWO EKONOMISTW w socjaldemokracji rosyjskiej? Sdzimy, e tak. Brak przygo towania praktycznego, nieumiejtno prowadzenia pracy organizacyjnej s rzeczywicie wsplne nam wszystkim, w tej liczbie i tym, ktrzy od samego pocztku stali niezachwianie na stanowisku rewolucyjnego marksizmu. Tote samego bra ku przygotowania nikt oczywicie nie mgby nawet mie za ze praktykom. Ale w pojciu chaupnictwa, oprcz braku przygotowania, zawiera si jeszcze co innego: zniko my rozmach caej rewolucyjnej roboty w ogle, brak zrozu mienia tego, e na bazie tak zawonej roboty nie da si w ogle zbudowa dobrej organizacji rewolucjonistw, wresz cie i to jest i najwaniejsze prby usprawiedliwiania takiej ograniczonoci i podnoszenia jej do rangi specjalnej teorii, czyli kofzenie si przed ywioowoci i w tej dziedzinie. Skoro tylko ujawniy si takie prby, stao si rzecz niewtpliw, e chaupnictwo jest zwizane z ekonomizmem i e nie wyzwolimy si z ograniczonoci na szej dziaalnoci organizacyjnej, jeli nie wyzwolimy si z ekonomizmu w ogle (to znaczy ciasnego pojmowania i teorii marksizmu, i roli socjaldemokracji, i jej zada poli tycznych). A prby te ujawniy si w dwojakim kierunku. Jedni zaczli mwi: masy robotnicze nie wysuny jeszcze same tak szerokich i bojowych zada politycznych, jakie narzucaj im rewolucjonici, musz one jeszcze walczy 0 biece dania polityczne, prowadzi walk ekonomiczn z przedsibiorcami i rzdem* (tej za dostpnej dla ruchu masowego walce naturalnie odpowiada rwnie dostpna nawet dla najhardziej nie przygotowanej modziey orga nizacja). Inni, dalecy od wszelkiego stopniowania, zaczli mwi: mona i naley dokona rewolucji politycznej, ale nie ma adnej potrzeby tworzenia w tym celu silnej organi zacji rewolucjonistw, wychowujcej proletariat przez wy trwa i uporczyw walk; wystarczy w tym celu, abymy wszyscy chwycili za dostpn, wspomnian ju konic. Mwic bez alegorii abymy urzdzili strajk powszech ny**; lub abymy pobudzili ospay bieg ruchu robotnicze go za pomoc ekscytatywnego terroru***. Oba te kierunki, 1 oportunici, i rewolucjonici, pasuj przed panujcym * Raboczaja Mysi i Raboczeje Diclo, zwaszcza Odpowied Ple chanowowi. * Broszura Kto dokona rewolucji politycznej? w wydanym w Kosji zbiorze Walka proletariacka. Wyda j take Komitet Kijowski. *** Odrodzenie rewolucjonizmu i Swoboda. 97 CO ROBI? chaupnictwem, nie wierz w moliwo wyzwolenia si z niego, nie rozumiej naszego pierwszego i najpilniejszego zadania praktycznego: utworzenia organizacji rewolucjoni stw, zdolnej zapewni energi, trwao i cigo walki politycznej. Przytoczylimy dopiero co sowa Bwa: wzrost i rozwj organizacji rewolucyjnych jest wyprzedzany przez wzrost ruchu robotniczego. Ta cenna informacja bezporedniego obserwatora (opinia redakcji pisma Raboczeje Dieo o artykule Bwa) jest dla nas podwjnie cenna. Wskazuje ona, e mielimy suszno upatrujc podstawow przyczyn wspczesnego kryzysu socjaldemokracji rosyjskiej w nie nadaniu przywdcw (ideologw, rewolucjonistw, socjal demokratw) za ywioowym oywieniem mas. Wskazuje ona, e wanie wychwalaniem i obron chaupnictwa s te wszystkie wywody autorw listu ekonomicznego (w nrze 12 Iskry), B. Kriczewskiego i Martynowa o niebezpiecze stwie pomniejszania znaczenia pierwiastka ywioowego, powszedniej walki biecej, o taktyce-procesie itp. Ci lu dzie, ktrzy bez grymasu lekcewaenia nie umiej wymwi sowa teoretyk, ktrzy nazywaj wyczuciem ycia swoje korzenie si na klczkach przed brakiem przygotowania i dojrzaoci yciowej, w praktyce wykazuj niezrozumienie naszych najpilniejszych zada praktycznych. Uo pozostaj cych w tyle wykrzykuj: maszerowa noga w nog! nie wyprzedza! Do tych, ktrym brak energii i inicjatywy w pracy organizacyjnej, brak planw szerokiego i miaego postawienia sprawy, wykrzykuj o taktyce-procesie! Pod stawowym naszym grzechem jest ograniczanie naszych zada politycznych i organizacyjnych do najbliszych, namacal nych, konkretnych interesw biecej walki ekonomicz nej, tymczasem wci si nam powtarza t sam piewk: samej walce ekonomicznej naley nada charakter politycz ny! Powtarzam raz jeszcze: jest to dosownie takie samo wyczucie ycia, jakie wykazywa bohater ludowej opowie ci, woajc na widok konduktu pogrzebowego: oby wam si zawsze tak szczcio! Przypomnijcie sobie, z jak niezrwnan, icie narcyzow wyniosoci pouczali ci mdrcy Plechanowa: dla kek robotniczych w ogle [sic/] niedostpne s zadania poli tyczne w rzeczywistym, praktycznym znaczeniu tego sowa, tj. w sensie celowej i skutecznej walki praktycznej o dania 98 CHAUPNICTWO EKONOMISTW polityczne (Odpowied redakcji czasopisma Raboczeje Dielo, s. 24). S kka i kka, panowie! Dla kka cha upnikw zadania polityczne s oczywicie niedostpne, dopki ci chaupnicy nie uwiadomili sobie swego chaup nictwa i nie wyzwolili si od niego. Jeeli za chaupnicy ci s ponadto rozmiowani w swym chaupnictwie, jeeli sowo praktyczny nieodmiennie pisz kursyw i wyobra aj sobie, e praktyczno wymaga redukowania ich zada do poziomu pojmowania warstw najbardziej zacofanych w" onie mas, to wwczas rzecz jasna tacy chaupnicy s beznadziejni i dla nich rzeczywicie zadania polityczne s w ogle niedostpne. Ale dla kka koryfeuszy, w rodzaju Aleksiejewa i Myszkina, Chaturina i elabowa, zadania polityczne s dostpne w najistotniejszym, najpraktyczniej szym tego sowa znaczeniu, dostpne dlatego wanie i o tyle, o ile ich pomienna propaganda znajduje oddwik w budzcej si ywioowo masie, o ile ich kipica energia zostaje podchwycona i poparta energi klasy rewolucyjnej. Plechanow mia po tysickro suszno, kiedy nie tylko wskaza na t rewolucyjn klas, nie tylko udowodni, e jej ywioowe przebudzenie jest nieuchronne i nieuniknione, ale nawet kkom robotniczym postawi wysokie i wielkie zadanie polityczne. Wy za powoujecie si na powstay od owych czasw ruch masowy, eby ograniczy to zadanie, eby osabi energi i rozmach dziaalnoci kek robotniczych. Czyme to jest, jeli nie rozmiowaniem si chaupnika we wasnym chaupnictwie? Chepicie si sw praktycznoci, a nie dostrzegacie znanego kademu praktykowi rosyjskiemu faktu, jakich cudw moe dokona w pracy rewolucyjnej energia nie tylko kka, lecz nawet poszczeglnej jednostki. Albo moe mylicie, e w naszym ruchu nie moe by takich koryfeuszy, jacy byli w latach siedemdziesitych? A to dla czego? Czy dlatego, e jestemy mao przygotowani? A my przygotowujemy si, bdziemy si przygotowywali i przygo tujemy si! Wprawdzie stojca woda walki ekonomicznej z przedsibiorcami i rzdem pokrya si ju nam, niestety, pleni, pojawili si ludzie, ktrzy na klczkach modl si do ywioowoci, z uwielbieniem (wedug wyraenia Ple chanowa) wpatrujc si w przeszo proletariatu rosyj skiego. Ale my potrafimy otrzsn t ple. Wanie teraz rewolucjonista rosyjski, kierujc si prawdziwie rewolucyjn teori, opierajc si na prawdziwie rewolucyjnej i ywioowo 8-0205 99 GO ROBI? budzcej si klasie, moe nareszcie nareszcie! stan w caej swej okazaoci i rozwin wszystkie swe mocarne siy. Do tego potrzeba tylko, aby wrd masy praktykw, wrd jeszcze wikszej masy ludzi, ktrzy ju na awie szkolnej marz o dziaalnoci praktycznej, wszelkie zakusy zmierzajce do pomniejszenia naszych zada politycznych i rozmachu naszej pracy organizacyjnej napotykay szyder stwo i pogard. I tego dopniemy, bdcie spokojni, panowie! W artykule Od czego zacz? polemizowaem z czaso pismem Raboczeje Dieo: W cigu 24 godzin mona zmie ni taktyk agitacji w jakiej okrelonej sprawie, taktyk wprowadzenia jakich drobnych zmian w partyjnej pracy organizacyjnej, lecz zmieni nie tylko w cigu 24 godzin, ale nawet w cigu 24 miesicy swoje pogldy na to, czy w ogle jest potrzebna, zawsze i bezwarunkowo, bojowa organizacja i agitacja polityczna wrd mas, mog jedynie ludzie pozbawieni wszelkich zasad*. Raboczeje Dieo odpowiada: To jedyne, pretendujce do tego, e ma oparcie w faktach, oskarenie wysunite przez Iskr jest pozba wione podstaw. Czytelnicy czasopisma Raboczeje Dieo dobrze wiedz, e my od samego pocztku nie tylko wzywa limy do agitacji politycznej, nie czekajc na ukazanie si Iskry [...] [mwic przy tym, e nie tylko kkom robot niczym, ale nawet masowemu ruchowi robotniczemu nie mona stawia za pierwsze zadanie polityczne obalenia absolutyzmu, lecz tylko walk o biece dania poli tyczne, i e biece dania polityczne staj si dostpne dla masy po jednym albo w ostatecznoci po kilku strajkach] [...] lecz rwnie za pomoc swych wydawnictw dostar czalimy z zagranicy dziaajcym w Rosji towarzyszom jedynego socjaldemokratycznego materiau polityczno-agita- cyjnego [...] [przy czym w tym jedynym materiale nie tylko stosowalicie najszerzej agitacj polityczn wycznie na gruncie walki ekonomicznej, lecz doszlicie ostatecznie do wniosku, e taka zawona agitacja ma najszersze zastoso wanie. I wy nie dostrzegacie, panowie, e wasza argumen tacja dowodzi wanie koniecznoci wydawania Iskry wobec tego rodzaju jedynego materiau oraz koniecznoci podjcia przez Iskr walki z czasopismem Raboczeje Dieo?] [...] Z drugiej strony, nasza dziaalno wydawnicza * Patrz Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 6. Red. 100 CHAUPNICTWO EKONOMISTW w praktyce przygotowywaa~taktycznjedno partii [...] [jedno przekonania, e taktyka to proces wzrostu zada partyjnych, rosncych wraz z parti? Cenna jedno!] [...] a tym samym moliwo hojowej organizacji, dla ktrej utworzenia Zwizek robi w ogle wszystko, co byo dostpne dla organizacji zagranicznej (Raboczeje Dieo nr 10, s. 15). Daremne wykrty! Ze robilicie wszystko, co byo dla was dostpne, tego w ogle nigdy nie zamierzaem nego wa. Twierdziem i twierdz, e krtkowzroczno waszego pojmowania zawa granice tego, co jest dla was dostpne. mieszne jest nawet mwi o bojowej organizacji do walki o najblisze dania polityczne albo do walki ekono micznej z przedsibiorcami i rzdem. Ale jeli czytelnik pragnie zobaczy pery ekonomiczne go rozmiowania si w chaupnictwie, to powinien oczy wicie po eklektycznym i chwiejnym czasopimie Raboczeje Dieo sign do konsekwentnego i zdecydowanego pisma Raboczaja Mysi. Teraz dwa sowa o samej tak zwanej inteligencji rewolucyjnej pisa R. M. w Dodatku specjal nym, s. 13 dowioda ona, co prawda, nieraz w praktyce swej cakowitej gotowoci wystpienia do rozstrzygajcego boju z caratem. Caa bieda polega tylko na tym, e nasza inteligencja rewolucyjna, bezlitonie przeladowana przez policj polityczn, uwaaa walk z t policj polityczn za polityczn walk z samowadztwem. Dlatego te dotd pozostaje dla niej nie wyjanione zagadnienie: skd wzi siy do walki z samowadztwem? Nieprawda, jak niezrwnane jest to wspaniae lekce waenie walki z policj przez wielbiciela (wielbiciela w sensie ujemnym) ruchu ywioowego? Nasz brak umiejtnoci konspiracyjnych gotw jest on usprawiedliwi tym, e dla nas, wobec ywioowego ruchu masowego, w gruncie rzeczy nie jest w ogle wana walka z policj polityczn!! Pod tym potwornym wnioskiem podpisze si bardzo a bardzo niewielu: do tego stopnia staa si dla wszystkich nabrzmiaa sprawa niedostatkw naszych organizacji rewolucyjnych. Ale jeeli nie podpisze si pod nim na przykad Martynow, to tylko dlatego, e nie potrafi lub nie ma odwagi przemyle swych tez do koca. Czy wobec tego takie zadanie, jak Wysunicie przez masy konkretnych da, rokujcych Namacalne rezultaty, wymaga specjalnej troski majcej na celu utworzenie trwaej, scentralizowanej, bojowej organi 101 CO ROBI? zacji rewolucjonistw? czy tego zadania nie wykonuj i takie masy, ktre wcale nie walcz z policj polityczn? Co wicej: czy zadanie to byoby wykonalne, gdyby oprcz nielicznych przywdcw nie przystpowali do niego rwnie (w olbrzymiej wikszoci) tacy robotnicy, ktrzy zupenie nie s zdolni do walki z policj polityczn? Tacy robot nicy, zwykli, przecitni ludzie, potrafi wykaza olbrzymi energi i samozaparcie w czasie strajku, w ulicznej walce z policj i wojskiem, potrafi (i tylko oni mog) zadecydowa o wyniku caego naszego ruchu, lecz wanie walka z policj polityczn wymaga szczeglnych cech, wymaga rewolucjoni stw z zawodu. Tote powinnimy dba nie tylko o to, aby masy wysuway konkretne dania, lecz rwnie o to, aby masy robotnicze wysuway coraz wicej takich rewo lucjonistw z zawodu. W ten sposb doszlimy do zagadnie nia wzajemnego stosunku midzy organizacj zawodowych rewolucjonistw a ruchem czysto robotniczym. Zagadnienie to, znajdujce niewielkie odbicie w literaturze, ogromnie nurtowao nas, politykw, w rozmowach i sporach z towarzyszami bardziej lub mniej cicymi ku ekonomizmo- wi. Warto si nad nim specjalnie zastanowi. Ale najpierw zakoczymy jeszcze jednym cytatem ilustracj naszego twier dzenia o zwizku midzy chaupnictwem a ekonomizmem. Grupa Wyzwolenie Pracy pisa pan N. N. w swej Odpowiedzi da bezporedniej walki z rzdem, nie rozwaajc, gdzie s siy materialne do tej walki, nie wskazujc, jakie s do niej drogi1. I podkreliwszy ostatnie sowa autor czyni nastpujc uwag do sowa drogi: Okolicznoci tej nie mona tumaczy celami konspiracyj nymi, poniewa w programie jest mowa nie o spisku, lecz o ruchu masowym. Masy za nie mog i tajnymi drogami. Czy moliwy jest tajny strajk? Czy moliwa jest tajna manifestacja i petycja? (Vademecum, s. 59). Autor zbliy si bezporednio i do tej siy materialnej (organizatorzy strajkw i manifestacji), i do drg walki, jest jednak zmieszany i zakopotany, korzy si bowiem przed ruchem masowym, tj. patrzy na jak na co, co zwalnia nas od naszej rewolucyjnej aktywnoci, a nie jak na co, co powinno umacnia i pobudza nasz rewolucyjn aktywno. Tajny strajk jest niemoliwy dla jego uczestnikw i osb, ktre bezporednio si z nim stykaj. Ale dla mas robotnikw rosyjskich strajk moe pozosta (i w wikszoci wypadkw 102 CHAUPNICTWO EKONOMISTW pozostaje) tajemnic, rzd bowiem postara si przeci wszelk czno ze strajkujcymi, postara si uniemoliwi rozpowszechnianie jakichkolwiek wiadomoci o strajku. Ot tu jest ju potrzebna specjalna walka z policj poli tyczn, walka, ktrej nigdy nie zdoa aktywnie rozwin rwnie szeroka masa jak ta, ktra bierze udzia w strajkach. Walk t powinni organizowa wedug wszelkich zasad sztuki ludzie zawodowo trudnicy si dziaalnoci rewo lucyjn. Organizowanie tej walki nie stao si mniej potrzebne dlatego, e do ruchu ywioowo garn si masy. Przeciwnie, organizacja staje si przez to bardziej potrzebna, poniewa my, socjalici, nie spenilibymy swych bezporednich obowiz kw wobec mas, gdybymy nie potrafili przeszkodzi policji w utrzymywaniu w tajemnicy kadego strajku i kadej manifestacji (a czasem gdybymy te sami nie przygotowy wali ich w tajemnicy). Potrafimy za temu sprosta wanie dlatego, e budzce si ywioowo masy bd wysuway rwnie ze swego rodowiska coraz wiksz liczb rewo lucjonistw z zawodu (jeeli tylko nie przyjdzie nam do gowy wszelkimi sposobami namawia robotnikw do drep tania w miejscu). C) ORGANIZACJA ROBOTNIKW .Ao r g a n iz a c j a r e w o l u c j o n is t w Jeli pojcie walki politycznej pokrywa si dla socjal demokraty z pojciem walki ekonomicznej z przedsibiorca mi i rzdem, to mona naturalnie oczekiwa, e pojcie organizacja rewolucjonistw bdzie dla niego mniej lub bardziej pokrywao si z pojciem organizacja robotnikw. Tak si te dzieje rzeczywicie, tote rozmawiajc o orga nizacji mwimy dosownie rnymi jzykami. Pamitam jak dzisiaj na przykad rozmow z pewnym do konsek wentnym ekonomist, ktrego dawniej nie znaem69. Zaczlimy mwi o broszurze Kto dokona rewolucji politycznej? i szybko doszlimy do zgodnego wniosku, e podstawowym brakiem broszury jest niedocenianie zagadnie nia organizacji. Zdawao si nam ju, e wzajemnie si rozumiemy ale... rozmowa toczy si dalej i okazuje sip, e mwimy o rnych sprawach. Mj rozmwca oskara ai,tora o niedocenianie kas strajkowych, .stowarzysze Wzajemnej pomocy itp., ja za miaem na myli organizacj 103 CO ROBI? rewolucjonistw, niezbdn dla dokonania rewolucji poli tycznej. I skoro tylko wysza na jaw ta rnica zda, to o ile pamitam nie zdarzyo si ju w ogle, bym w jakiej kolwiek sprawie zasadniczej zgodzi si z tym ekonomist! Co wic stanowio rdo naszych rozbienoci? Wanie to, e ekonomici wci staczaj si z socjaldemokratyzmu do trade-unionizmu zarwno w kwestii zada organizacyj nych, jak i politycznych. Polityczna walka socjaldemokracji jest znacznie szersza i bardziej skomplikowana ni ekono miczna walka robotnikw z przedsibiorcami i rzdem. Dokadnie tak samo (i wskutek tego) organizacja rewolucyj nej partii socjaldemokratycznej musi by si rzeczy orga nizacj innego rodzaju ni organizacja robotnikw do takiej walki. Organizacja robotnikw powinna by, po pierwsze, organizacj zawodow; po drugie, powinna by moliwie najszersza; po trzecie jak najmniej zakonspirowana (m wi to oczywicie majc tutaj i niej na uwadze jedynie samowadcz Rosj). Organizacja rewolucjonistw, przeciw nie, powinna obejmowa przede wszystkim i gwnie ludzi, ktrych zawd polega na dziaalnoci rewolucyjnej (dlatego wanie mwi o organizacji rewolucjonistw majc na myli rewolucjonistw-socjaldemokratw). Wobec tej wspl nej cechy czcej czonkw takiej organizacji powinny cakowicie si zaciera wszelkie rnice midzy robotnikami a inteligentami, nie mwic ju o rnicy midzy poszczegl nymi zawodami jednych i drugich. Organizacja ta powinna by niezbyt szeroka i musi by z koniecznoci jak najbardziej zakonspirowana. Zatrzymajmy si na tej trojakiej r nicy. W krajach politycznie wolnych rnica midzy organi zacj zawodow a organizacj polityczn jest cakowicie jasna, podobnie jak jasna jest rnica midzy trade-unionami a socjaldemokracj. Powizania socjaldemokracji z trade- unionami rzecz jasna zmieniaj z koniecznoci swj charakter w rnych krajach, w zalenoci od warunkw historycznych, prawnych i innych mog one by bardziej lub mniej cise, zoone itp. (z naszego punktu widzenia powinny by jak najcilejsze i jak najmniej zoone), ale o pokrywaniu si organizacji zwizkw zawodowych z organizacj partii socjaldemokratycznej w krajach wolnych nie ma w ogle mowy. W Rosji natomiast ucisk samowadztwa zaciera na pierwszy rzut oka wszelk rnic midzy orga 104 CHAUPNICTWO EKONOMISTW nizacj socjaldemokratyczn a zwizkiem robotniczym, wszelkie bowiem zwizki robotnicze i wszelkie kka s zakazane, gwny bowiem przejaw i narzdzie walki ekono micznej robotnikw strajk jest w ogle przestpstwem kryminalnym (a niekiedy nawet politycznym!). Tak wic nasze warunki z jednej strony mocno popychaj prowadz cych walk ekonomiczn robotnikw ku zagadnieniom politycznym, z drugiej za popychaj socjaldemokratw do pltania trade-unionizmu z socjaldemokratyzmem (a nasi Kriczewscy, Martynowowie i ska, gorliwie perorujc o popychaniu pierwszego rodzaju, nie dostrzegaj popycha nia drugiego rodzaju). W rzeczy samej, wyobracie sobie ludzi pochonitych w 99% ekonomiczn walk z przedsi biorcami i rzdem. Jedni z nich przez cay okres swej dziaalnoci (46 miesicy) ani razu nie zetkn si z zagad nieniem koniecznoci bardziej skomplikowanej organizacji rewolucjonistw; inni zetkn si moe ze stosunkowo roz powszechnion literatur bernsteinowsk, ktra utwierdzi ich w przekonaniu o szczeglnej doniosoci postpujcego rozwoju powszedniej walki biecej. Jeszcze inni wreszcie zapal si moe do frapujcej idei pokazania wiatu nowego wzorca cisej i organicznej cznoci z walk proletariack, cznoci midzy ruchem zawodowym a socjaldemokratycz nym. Im pniej wkracza kraj na aren kapitalizmu, a wic i na aren ruchu robotniczego mog rozumowa tacy ludzie tym szerzej mog socjalici bra udzia w ruchu zawodowym i popiera go, tym mniej moe i powinno by niesocjaldemokratycznych zwizkw zawodowych. Dotd rozumowanie takie jest zupenie suszne, bieda jednak polega na tym, e id oni jeszcze dalej i marz o cakowitym stopieniu si socjaldemokratyzmu i trade-unionizmu. Zoba czymy zaraz na przykadzie Statutu Petersburskiego Zwiz ku Walki, jak szkodliwie odbijaj si te mrzonki na naszych planach organizacyjnych. Organizacje robotnikw do prowadzenia walki ekonomicz nej powinny by organizacjami zawodowymi. Kady socjal- demokrata-robotnik powinien w miar monoci udziela pomocy tym organizacjom i czynnie w nich pracowa. To jest suszne. Nie ley jednak wcale w naszym interesie danie, aby czonkami zwizkw cechowych mogli by jedynie socjaldemokraci: zawzioby to nasz wpyw na masy. Niech do zwizku cechowego naley kady robotnik rozu 105 CO ROBI? miejcy konieczno zjednoczenia si do walki z przedsi biorcami i z rzdem. Sam cel zwizkw cechowych byby nieosigalny, gdyby nie jednoczyy one wszystkich, ktrym dostpne jest choby to rozumienie elementarnego szczebla, gdyby zwizki cechowe nie byy bardzo szerokimi organizacja mi. A im szersze s te organizacje, tym szerszy bdzie rwnie nasz wpyw na nie, wpyw wywierany nie tylko przez ywioowy rozwj walki ekonomicznej, lecz rwnie przez bezporednie, wiadome oddziaywanie socjalistycznych czonkw zwizku na towarzyszy. Jednak szeroki skad organizacji uniemoliwia cis konspiracj (wymagajc znacznie lepszego przygotowania ni to, jakie jest potrzebne do udziau w walce ekonomicznej). Jak pogodzi ow sprze czno istniejc midzy koniecznociami szerokiego skadu oraz surowej konspiracji? Jak doprowadzi do tego, aby organizacje cechowe byy jak najmniej zakonspirowane? Moliwe s tu, mwic oglnie, tylko dwie drogi: albo legalizacja zwizkw cechowych (wyprzedzajca w niekt rych krajach legalizacj zwizkw socjalistycznych i poli tycznych), albo zachowanie organizacji tajnej, o tyle jednak swobodnej, lunej, lose, jak mwi Niemcy, aby konspi racja dla masy czonkw sprowadzaa si niemal do zera. Legalizacja niesocjalistycznych i niepolitycznych zwiz kw robotniczych w Rosji ju si rozpocza i nie moe ulega adnej wtpliwoci, e kady krok naszego szybko rosncego socjaldemokratycznego ruchu robotniczego bdzie pomnaa i pobudza prby tej legalizacji prby podej mowane gwnie przez zwolennikw istniejcego ustroju, po czci jednak rwnie przez samych robotnikw i liberal n inteligencj. Sztandar legalizacji wznieli ju Wasiljewo- wie i Zubatowowie, poparcie jej przyrzekli ju i dali panowie Ozierowowie i Wormsowie, wrd robotnikw s ju zwolen nicy nowego nurtu. Tote musimy odtd uwzgldnia ten nurt. W jaki sposb uwzgldnia co do tego wrd socjal demokratw nie moe chyba by dwch zda. Obowizkiem naszym jest nieugicie demaskowa jakiekolwiek uczestnict wo Zubatoww i Wasiljeww, andarmw i popw w tym nurcie oraz wyjania robotnikom prawdziwe zamiary takich uczestnikw. Powinnimy take demaskowa wszelkie nuty pojednawcze, harmonijne, ktre bd si przewija w przemwieniach dziaaczy liberalnych na otwartych zebra niach robotniczych bez wzgldu na to, czy uderzaj 10(5 CHAUPNICTWO EKONOMISTW oni w taki ton szczerze przekonani o potrzebie pokojowej wsppracy klas, czy z chci przysuenia si zwierzchnoci, czy wreszcie po prostu przez niezrczno. Powinnimy wreszcie przestrzega robotnikw przed puapk, jak czsto zastawia na nich policja, wypatrujc ludzi z ogniem na owych jawnych zebraniach i w dozwolonych stowarzyszeniach oraz usiujc poprzez organizacje legalne wprowadzi pro wokatorw rwnie do organizacji nielegalnych. Ale robi to wszystko to bynajmniej nie oznacza zapomina, i koniec kocw legalizacja ruchu robotniczego przyniesie korzy wanie nam, a bynajmniej nie Zubato- wom. Przeciwnie, wanie przez sw kampani demaskator sk oddzielamy kkol od pszenicy. Kkol ju scharakteryzo walimy. Pszenica za to skupienie uwagi jeszcze szer szych i najbardziej zacofanych warstw robotnikw na zagad nieniach spoecznych i politycznych, to uwolnienie nas, rewolucjonistw, od takich funkcji, ktre w istocie s legalne (rozpowszechnianie legalnych ksiek, pomoc wzajemna itp.) i ktrych rozwj niechybnie dostarcza nam bdzie coraz wicej materiau do agitacji. W tym sensie moemy i powin nimy powiedzie Zubatowom i Ozierowom: starajcie si, panowie, starajcie! O ile zastawiacie puapk na robotnikw (czy to w sensie bezporedniej prowokacji, czy te w sensie uczciwego demoralizowania robotnikw przez struwizm) postaramy si ju o to, by was zdemaskowa. O ile robicie rzeczywisty krok naprzd choby w formie najbardziej niemiaego zygzaka, ale krok naprzd powiemy: pro simy bardzo! Rzeczywistym krokiem naprzd moe by jedynie rzeczywiste, choby miniaturowe, rozszerzanie pola dziaalnoci robotnikw. Wszelkie za takie rozszerzanie wyjdzie nam na korzy i przypieszy powstawanie takich stowarzysze legalnych, w ktrych nie prowokatorzy bd wyawiali socjalistw, lecz socjalici bd zdobywali sobie adeptw. Sowem, nasz spraw jest obecnie walka z kko- lem. Nie nasz spraw jest uprawianie pszenicy w donicz kach. Wypleniajc kkol oczyszczamy tym samym gleb, hy mogy na niej wzej nasiona pszenicy. I podczas gdy ludzie pokroju Atanazego Iwanowicza i Pulcherii'Iwanowny* zajmuj si uprawianiem rolin doniczkowych, my powin * Bohaterowie opowiadania Mikoaja Gogola Starowieccy ziemianie', uosabiajcy powszednio i monotoni ycia szlachty prowincjonalne], Red. 107 CO ROBI? nimy przygotowywa ecw, ktrzy zdoaliby zarwno kosi dzisiejszy kkol, jak te jutrzejsz pszenic*. Tak wic my nie moemy za pomoc legalizacji rozwi zywa sprawy utworzenia jak najmniej zakonspirowanej i jak najszerszej organizacji zawodowej (bylibymy jednak bardzo radzi, gdyby Zubatowowie i Ozierowowie otworzyli nam choby czciowo moliwo takiego rozwizania, dlate go te powinnimy walczy z nimi jak najenergiczniej!). Pozostaje droga tajnych organizacji zawodowych, tote musimy udzieli wszelkiej pomocy robotnikom, ktrzy ju wkraczaj (jak nam z ca pewnoci wiadomo) na t drog. Organizacje zawodowe nie tylko mog przynie olbrzymie korzyci sprawie rozwoju i wzmocnienia walki ekonomicznej, lecz rwnie mog stanowi niezmiernie istotn pomoc w agitacji politycznej i organizacji rewolucyjnej. Aby osign ten rezultat, aby skierowa rozpoczynajcy si ruch zawodo wy w podane dla socjaldemokracji oysko, naley przede wszystkim zda sobie jasno spraw z niedorzecznoci takiego planu organizacji, z jakim od piciu niemal lat nosz si ekonomici petersburscy. Plan ten wyoono i w Statucie Kasy Robotniczej z lipca 1897 roku (Listok Rabotnika nr 910, s. 46 z nru 1pisma Raboczaja Mysi), i w Sta tucie Zwizkowej Organizacji Robotniczej z padziernika 1900 roku (specjalna ulotka drukowana w Petersburgu i wspomniana w nrze 1 Iskry). Podstawow wad obu tych statutw jest drobiazgowe okrelenie form szerokiej orga nizacji robotniczej i pomieszanie z ni organizacji rewo lucjonistw. Wemy drugi statut, jako bardziej dopracowa ny. Skada si on z pidziesiciu dwch paragrafw: 23 para grafy okrelaj struktur, sposb funkcjonowania i zakres kompetencji kek robotniczych, organizowanych w kadej fabryce (nie wicej ni po 10 ludzi) i wybierajcych cen tralne [fabryczne] grupy. Grupa centralna gosi 2 obserwuje wszystko, co si dzieje w jej fabryce czy zakadzie przemysowym, i prowadzi kronik wydarze fabrycznych. * Walka Iskry z kkolem wywoaa ze strony czasopisma Rabo- czeje Dieo taki gniewny wypad: Dla Iskry za znamieniem czasu s nie tyle te wielkie wydarzenia [wiosenne], ile mizerne usiowania agentw zubatowowskich w kierunku ^legalizacji* ruchu robotniczego. Nie widzi ona, e wanie te fakty wiadcz przeciwko niej; wiadcz one wanie, e ruch robotniczy nabra ju bardzo gronych rozmiarw w oczach rzdu (Dwa zjazdy, s. 27). Wszystkiemu winien jest dogmatyzm tych orto doksw guchych na wadcze nakazy ycia. Uporczywie nie chc widzie pszenicy wysokoci arszyna i walcz z kkolem wysokoci werszka! Czy nie jest to spaczone poczucie perspektywy wobec rosyjskiego ruchu ro botniczego (tame, s. 27)? 108 CHAUPNICTWO EKONOMISTW Grupa centralna co miesic zdaje sprawozdanie ze stanu kasy wszystkim wnoszcym skadki ( 17) itp. 10 paragrafw powicono organizacji rejonowej, 19 za niezmiernie skomplikowanym powizaniom midzy Komitetem Orga nizacji Robotniczej a Komitetem Petersburskiego Zwizku Walki (delegaci kadego rejonu i grup wykonawczych grup propagandystw, grup do utrzymywania kontaktw z terenem, kontaktw z zagranic, do zarzdzania magazyna mi, grupy wydawniczej, grupy kasowej). Socjaldemokracja = grupy wykonawcze w odniesieniu do walki ekonomicznej robotnikw! Trudno o bardziej pla styczne zademonstrowanie, jak myl ekonomisty stacza si od socjaldemokratyzmu do trade-unionizmu, jak obce jest ekonomicie jakiekolwiek pojcie tego, e socjal demokrata powinien przede wszystkim mie na uwadze organizacj rewolucjonistw zdolnych kierowa ca walk wyzwolecz proletariatu. Rozprawia o politycznym wy zwoleniu klasy robotniczej, o walce z samowol carsk i pisa takie statuty organizacyjne oznacza to nie mie za grosz pojcia o prawdziwych zadaniach politycznych socjaldemokracji. W adnym z owej pl setki paragrafw nie ma nawet przebysku zrozumienia, e konieczna jest jak najszersza agitacja polityczna w masach, ukazujca wszystkie strony absolutyzmu rosyjskiego, cae oblicze rnych klas spoecznych w Rosji. A zreszt nie tylko cele polityczne, lecz take trade-unionistyczne nie s moliwe do urzeczy wistnienia przy takim statucie, albowiem wymagaj one organizacji wedug zawodw, o ktrej wcale si nawet nie wspomina. Ale najbardziej bodaj charakterystyczne jest zdumie wajce przeadowanie caego tego systemu, usiujcego powiza kad poszczegln fabryk z komitetem sta nici jednakich i wrcz miesznie drobiazgowych przepisw, przy trzystopniowym systemie wyborw. Myl sptana cias nym widnokrgiem ekonomizmu wika si tu w szczeg ach, od ktrych wprost cuchnie urzdnicz pisanin i kancelaryjn mitrg. W praktyce oczywicie trzy czwarte tych wszystkich paragrafw nigdy nie znajduje zastosowania, ale za to andarmom taka konspiracyjna organizacja z centraln grup w kadej fabryce uatwia urzdzanie nie- wiarogodnie wielkich wsyp. Polscy towarzysze przeyli ju taki okres ruchu, kiedy wszyscy fascynowali si zakada- 109 CO ROBI? niein na szerok skal kas robotniczych, ale bardzo szybko odstpili od tej myli, przekonawszy si, e dostarczaj tylko obfitego niwa andarmom. Jeeli chcemy szerokich organizacji robotniczych, a nie chcemy wsyp na szerok skal, jeeli nie chcemy sprawia przyjemnoci andarmom, to powinnimy dy do tego, by organizacje te w ogle nie miay form organizacyjnych. Czy bdzie moliwe ww czas ich funkcjonowanie? Spjrzcie przeto na te funkcje: ...obserwowa wszystko, co si dzieje w fabryce, prowadzi kronik wydarze fabrycznych ( 2 statutu). Czy koniecznie potrzebne s do tego formy organizacyjne? Czy nie mona tego jeszcze lepiej zaatwi przez wysyanie korespondencji do nielegalnych gazet, bez jakiegokolwiek zakadania w tym celu specjalnych grup? ...Kierowa walk robotnikw o popraw ich sytuacji w fabryce ( 3 statutu). Znw nie ma po co ujmowa tego w formy organizacyjne. Jakie dania pragn wysun robotnicy, o tym dowie si dokadnie kady jako tako wyrobiony agitator w zwykej rozmowie, dowie dziawszy si za potrafi to przekaza cisej ju, nie za szerokiej, organizacji rewolucjonistw celem dostarczenia odpowiedniej ulotki. ...Zorganizowa kas [...] ze skadk po 2 kopiejki od rubla (9) a nastpnie co miesic zda wa wszystkim sprawozdanie ze stanu kasy ( 17), wyklucza czonkw nie paccych ( 10) itp. To to wprost raj dla policji, c bowiem atwiejszego ni przenikn do caej tej zakonspirowanej centralnej kasy fabrycznej i skonfisko wa pienidze, a wszystkich najlepszych ludzi zagarn. Czy nie prociej wypuci znaczki jedno- lub dwukopiejkowe z piecztk okrelonej (bardzo cisej i bardzo zakonspiro wanej) organizacji albo bez adnych znaczkw robi zbirki, z ktrych sprawozdania drukuje nielegalna gazeta wodug okrelonego umowmego szyfru? Cel zostanie osignity ten sam, andarmom za stokro trudniej bdzie wwczas uchwyci ni. Mgbym kontynuowa t przykadow analiz statutu, sdz jednak, e wystarczy to, co powiedziaem. Niewielki, cile zwarty trzon najpewniejszych, najbardziej dowiad czonych i zahartowanych robotnikw, majcy zaufanych ludzi w gwnych rejonach i zwizany wedug wszelkich zasad najsurowszej konspiracji z organizacj rewolucjo nistw, w zupenoci zdoa speni, przy najszerszym wsp dziaaniu mas i bez adnego ujmowania w formy organiza 110 Ch a u p n i c t w o e k o n o m i s t w cyjne, wszelkie funkcje cice na organizacji zawodowej, a ponadto speni je wanie w sposb podany dla socjal demokracji. Jedynie na tej drodze mona, na przekr wszystkim andarmom, doprowadzi do utrwalenia i rozwoju socjaldemokratycznego ruchu zawodowego. Zaprzecz mi: organizacja tak dalece lose, e w ogle nie ujta w formy organizacyjne, e nie ma w niej nawet adnych ustalonych i zarejestrowanych czonkw, nie moe te nosi nazwy organizacji. By moe. Nie chodzi mi o nazw. Ale ta organizacja bez czonkw zrobi wszystko, co trzeba, i od samego pocztku zapewni trwa wi naszych przyszych trade-unionw z socjalizmem. Kto za pragnie szerokiej organizacji robotnikw z wyborami, sprawozda niami, powszechnym gosowaniem itp. w warunkach abso lutyzmu ten jest po prostu niepoprawnym utopist. Mora std prosty: jeeli zaczniemy od mocnego usta wienia silnej organizacji rewolucjonistw, to zdoamy zapew ni trwao ruchu jako caoci, urzeczywistni cele i socjal demokratyczne, i wanie trade-unionistyczne. Jeeli za zaczniemy od rzekomo najdostpniejszej dla mas (w prak tyce za najdostpniejszej dla andarmw i najbardziej uatwiajcej policji dostp do rewolucjonistw) szerokiej organizacji robotniczej, to nie urzeczywistnimy ani tych, ani tamtych celw, nie wyzwolimy si z chaupnictwa, a swym rozdrobnieniem, swym stanem wiecznego rozbicia uczynimy jedynie najbardziej dostpnymi dla mas trade- uniony typu zubatowowskiego czy ozierowowskiego. Na czym wic powinny waciwie polega funkcje tej organizacji rewolucjonistw? Zaraz pomwimy o tym szczegowo. Najpierw jednak zanalizujemy jeszcze jedno nader typowe rozumowanie naszego terrorysty, ktry znw okazuje si (aosny jego los!) najbliszym ssiadem eko nomisty. W czasopimie dla robotnikw Swoboda (nr 1) znajduje si artyku Organizacja, ktrego autor chce obroni swych znajomych, robotnikw-ekonomistw z Iwanowo-Wozniesieska: Zle si dzieje pisze kiedy tum jest milczcy, nieuwiado miony, kiedy ruch nie rozpoczyna si od dow. Popatrzcie oto: stu denci z miasta uniwersyteckiego rozjedaj si na wita czy na lato do domw i ruch robotniczy ustaje. Czy taki ruch robotniczy, popychany z zewntrz, moe by rzeczywist si? Gdzie tam [...] Nie umie on jeszcze utrzyma si na wasnych nogach, wodz go wic 111 CO ROBI? na szelkach. I tak jest ze wszystkim: studenci rozjechali si przerwa; wyowiono najzdolniejszych ze mietanki mleko skwaniao; areszto wano Komitet zanim tam powstanie nowy, znw zastj; a nie wiadomo jeszcze, jaki powstanie, moe zupenie niepodobny do dawne go: tamten mwi jedno, ten powie co przeciwnego. Zatraca si czno midzy dniem wczorajszym a jutrzejszym, dowiadczenie przeszoci nic suy za nauk dla przyszoci. A wszystko to std, e nic ma korzeni w gbi, w tumie, e pracuje nie stu durniw, lecz dziesiciu mdrali. Dziesiciu zawsze mona wyowi wicierzem, ale gdy organizacja obejmuje tum, wszystko wychodzi od tumu niczyje starania nie s w stanie zaprzepaci sprawy (s. 63). Fakty przedstawiono wiernie. Obrazek naszego chaup nictwa niezy. Jednak wnioski godne pisma Ra- boczaja Mysi zarwno ze wzgldu na brak rozsdku, jak te brak wyczucia politycznego. To szczyt braku rozsd ku, autor bowiem miesza filozoficzne i spoeczno-historyczne zagadnienie korzeni ruchu w gbi z techniczno-organi zacyjnym zagadnieniem lepszych sposobw walki z an darmami. To szczyt braku wyczucia politycznego, gdy zamiast odwoywa si od zych przywdcw do przywdcw dobrych autor odwouje si od przywdcw w ogle do tumu. To taka sama prba cignicia nas wstecz pod wzgldem organizacyjnym, jak pod wzgldem politycznym cignie wstecz myl zastpienia agitacji politycznej ekscyta- tywnym terrorem. Doprawdy, odczuwam prawdziwy embar- ras de richesses*, nie wiedzc, od czego zacz analiz gmatwaniny, ktr raczy nas Swoboda. Sprbuj zacz, gwoli pogldowoci, od przykadu. Wecie Niemcw. Sdz, e nie zaprzeczycie, i u nich organizacja obejmuje tum, wszystko wychodzi od tumu, ruch robotniczy nauczy si chodzi na wasnych nogach. A tymczasem, jak potrafi w milionowy tum ceni dziesiciu swych wyprbowanych wodzw politycznych, jak mocno si ich trzyma! W parla mencie zdarzao si niejednokrotnie, e posowie wrogich partii dranili socjalistw: adni demokraci! w sowach tylko macie ruch klasy robotniczej w praktyce za wystpuje zawsze ta sama kompania prowodyrw. Cigle ten sam Bebel, cigle ten sam Liebknecht, z roku na rok, z dziesiciolecia na dziesiciolecie. Ale wasi rzekomo obie rani przez robotnikw delegaci s bardziej nieusuwalni ni mianowani przez cesarza urzdnicy! Ale Niemcy odpowiada li jedynie pogardliwym umiechem na te demagogiczne pr * Kopot wskutek nadmiaru. lied. 112 CHAUPNICTWO EKONOMISTW by przeciwstawienia prowodyrom tumu, prby wywoa nia wrd tego ostatniego odruchw zoci i zadufania, po zbawienia ruchu trwaoci i staoci przez podrywanie zaufa nia mas do dziesiciu mdrali. Niemcy maj ju dostatecz nie rozwinit myl polityczn, do nagromadzili dowia dcze politycznych, aby rozumie, e bez dziesiciu utalen towanych (talenty za nie rodz si setkami), wyprbowa nych, przygotowanych zawodowo wodzw, ktrzy przeszli dug szko i s doskonale ze sob zgrani, niemoliwa jest w spoeczestwie wspczesnym wytrwaa walka jakiej kolwiek klasy. Niemcy miewali i w swoim rodowisku dema gogw, ktrzy schlebiali setkom durniw wynoszc ich ponad dziesitki mdrali, schlebiali muskularnej pici masy, pobudzajc j (na wzr Mosta lub Hasselmanna) do nie przemylanycli dziaa rewolucyjnych i siejc nieufno wobec konsekwentnych i nieugitych przywdcw'. I tylko dziki niezachwianej i nieprzejednanej walce z wszystkimi i wszelkimi elementami demagogicznymi w onie socjalizmu tak rozwin si i okrzep socjalizm niemiecki. Tymczasem za nasi mdrcy w takim okresie, gdy cay kryzys socjal demokracji rosyjskiej wynika std, e ywioowo rozbudzone masy nie maj wystarczajco przygotowanych, dojrzaych i dowiadczonych przywdcw, gosz z gbi myli gu piego Jasia: le si dzieje, kiedy ruch nie rozpoczyna si od dow! Komitet zoony ze studentw jest do niczego, jest nietrway. Zupenie susznie. Std jednak wniosek, e potrzebny jest komitet z zawodowych rewolucjonistw, a to, czy na zawodowego rewolucjonist wyronie student czy robotnik, jest obojtne. Wy natomiast wyprowadzacie wnio sek, e nie naley popycha ruchu robotniczego z zewntrz! W swej naiwnoci politycznej nie dostrzegacie nawet, e w ten sposb lejecie wod na myn naszych ekonomistw i naszego chaupnictwa. W czyme znajdowao wyraz, jeli wolno o to zapyta, popychanie naszych robotnikw przez naszych studentw? Jedynie w tym, e student nis robotni kowi te strzpy wiedzy politycznej, jakie byy jego udziaem, te okruchy idei socjalistycznych, jakie mu si dostay (albowiem gwna strawa duchowa dzisiejszego studenta legalny marksizm nawet nie moga mu da nic prcz abecada, prcz okruchw). Takiego wanie popychania z zewntrz byo w naszym ruchu nie za duo, lecz, przeciwnie, 113 CO ROBI? za mao, potwornie i skandalicznie mao, zbyt bowiem gor liwie dusilimy si we wasnym sosie, zbyt niewolniczo korzylimy si przed elementarn walk ekonomiczn robot nikw z przedsibiorcami i rzdem. Takim wanie popy chaniem stokro wicej powinnimy si zajmowa i bdzie my si zajmowa, my, rewolucjonici z zawodu. Ale wanie dlatego, e wybieracie takie okropne wyraenie, jak po pychanie z zewntrz, ktre nieuchronnie budzi w robotniku (przynajmniej w robotniku rwnie niedojrzaym jak wy sami) nieufno do wszystkich, ktrzy nios mu z zewntrz wiedz polityczn i dowiadczenie rewolucyjne, budzi in stynktown ch przeciwstawienia si wszystkim takim ludziom, wanie dlatego okazujecie si demagogiem, dema godzy za to najgorsi wrogowie klasy robotniczej. Tak, tak! Nie kwapcie si z podnoszeniem krzyku z powo du niedopuszczalnych wrd towarzyszy metod mojej polemiki. Nawet nie myl podawa w wtpliwo czystoci waszych zamierze, powiedziaem ju, e demagogiem mona si sta wskutek samej tylko naiwnoci politycznej. Dowiod em jednak, e zniylicie si do demagogii. I nigdy nie przestan powtarza, e demagodzy to najgorsi wrogowie klasy robotniczej. Najgorsi wanie dlatego, e rozpalaj ze instynkty tumu, e niedojrzali robotnicy nie mog rozpozna tych wrogw wystpujcych, i czasami nawet szczerze wystpujcych, w charakterze ich przyjaci. Naj gorsi dlatego e w okresie rozprzenia i waha, w okresie gdy dopiero ksztatuje si oblicze naszego ruchu, nie ma nic atwiejszego anieli demagogicznie rozpali tum, ktry potem dopiero w wyniku najbardziej gorzkich dowia dcze moe si przekona o swym bdzie. Oto dlaczego hasem chwili powinna by dla wspczesnego socjaldemo kraty rosyjskiego zdecydowana walka z czasopismem Swo boda, zniajcym si do demagogii, jak te ze zniajcym si do demagogii czasopismem llaboczeje Dieo (o czym jeszcze szczegowo pomwimy* niej). atwiej jest wyowi dziesiciu mdrali ni stu dur niw. Ta wspaniaa prawda (za jej goszenie zawsze was * Tuaj stwierdzimy tylko, e wszystko, co powiedzielimy w sprawie popychania z zewntrz i wszystkich dalszych rozwaa pisma Swoboda 0 organizacji, w zupenoci odnosi si do wszystkich ekonomistw, w tym take czonkw redakcji czasopisma Raboczeje Dieto, po czci bowiem propagowali oni aktywnie takie same pogldy na zagadnienia organizacji 1bronili ich, po czci za sami si do nich staczali. 114 CHAUPNICTWO EKONOMISTW bdzie oklaskiwao stu durniw) wydaje si oczywista jedy nie dlatego, e w toku rozumowania przeskoczylicie z jednego zagadnienia na drugie. Zaczlicie mwi i mwicie w dalszym cigu o wyawianiu komitetu, o wyawianiu organizacji, teraz za przeskoczylicie na zagadnienie wyawiania korzeni ruchu w gbi. Oczywicie ruchu naszego dlatego tylko niepodobna wyowi, e ma on setki i setki tysicy korzeni w gbi, ale mowa przecie nie o tym zgoa. O ile chodzi o korzenie w gbi, to nie mog nas wyowi nawet teraz, mimo caego naszego chaupnictwa, niemniej jednak skarymy si wszyscy i nie moemy nie skary si na wyawianie organizacyj", rozbijajce wszelk cigo ruchu. Skoro za postawicie zagadnienie wyawiania organizacyj i nie bdziecie z niego zbaczali, to powiem wam, e o wiele trudniej jest wyowi dziesiciu mdrali ni stu durniw. I bd broni tego twierdzenia, chobycie nie wiem jak podjudzali przeciw mnie tum za mj antydemo- kratyzm itp. Przez mdrali w sensie organizacyjnym naley rozumie tylko, jak niejednokrotnie ju wskazywaem, rewolucjonistw zawodowych, bez wzgldu na to, czy wyrosn oni ze studentw, czy z robotnikw. I oto twierdz: 1) e aden ruch rewolucyjny nie moe by trway bez trwaej i zachowujcej cigo organizacji przywdcw; 2) e im szersze s masy, ywioowo wcigane do walki, stanowice podstaw ruchu i biorce w nim udzia, tym pilniejsza jest konieczno takiej organizacji i tym trwalsza powinna by ta organizacja (tym atwiej jest bowiem wszelkim demago gom zwodzi niedojrzae warstwy mas); 3) e taka organizacja powinna si skada przede wszystkim z ludzi zawodowo zajmujcych si dziaalnoci rewolucyjn; 4) e w kraju rzdzonym samowadnie, im bardziej zacienimy skad osobo wy tej organizacji do takich jedynie czonkw, ktrzy zawodowo zajmuj si dziaalnoci rewolucyjn i otrzymali zawodowe przygotowanie w sztuce walki z policj polityczn, tym trudniej bdzie wyowi tak organizacj i 5) tym szerszy bdzie skad osb zarwno z klasy robotniczej, jak te z innych klas spoeczestwa, ktre bd mogy uczestniczy w ruchu i czynnie w nim pracowa. Proponuj naszym ekonomistom, terrorystom i ekono- mistom-terrorystom* obalenie tych twierdze, z ktrych * W zastosowaniu do pisma Swoboda termin ten jest moe bardziej odpowiedni od poprzedniego, albowiem w Odrodzeniu rewolucjonizmu 9-0205 115 CO ROBI? dwa ostatnie rozpatrz zaraz szczegowiej. Zagadnienie, czy atwiej jest wyowi dziesiciu mdrali, czy stu durniw, sprowadza si do zanalizowanego wyej zagadnie nia, czy moliwa jest organizacja masowa przy koniecznoci jak najsurowszej konspiracji. Szerokiej organizacji nigdy nie zdoamy tak doskonale zakonspirowa, bez czego nie moe by nawet mowy o trwaej i zachowujcej cigo walce z rzdem. I skupienie wszystkich funkcji konspiracyj nych w rkach moliwie niewielkiej liczby zawodowych rewolucjonistw nie oznacza bynajmniej, e ci ostatni bd myleli za wszystkich, e tum nie bdzie bra czynnego udziau w ruchu. Przeciwnie, tum bdzie wysuwa tych rewolucjonistw zawodowych w coraz wikszej liczbie, bo tum bdzie wtedy wiedzia, e nie wystarczy, aby kilku studentw i prowadzcych walk ekonomiczn robotnikw zebrao si w celu utworzenia komitetu, lecz e trzeba przez lata cae wyrabia si na zawodowego rewolucjonist, i tum bdzie myla nie o samym tylko chaupnictwie, a wanie o potrzebie takiego wyrabiania si. Centralizacja konspiracyjnych funkcji organizacji bynajmniej nie oznacza centralizacji wszystkich funkcji ruchu. Czynny udzia naj szerszych mas w literaturze nielegalnej nie tylko nie zmaleje, lecz dziesiciokrotnie wzmoe si wskutek tego, e dziesi ciu rewolucjonistw zawodowych scentralizuje konspiracyj ne funkcje tej sprawy. W ten i tylko w ten sposb osigniemy, e czytanie literatury nielegalnej, wsppraca z ni, a po czci nawet i jej rozpowszechnianie przestan niemal by spraw konspiracyjn, bo policja szybko zrozumie nie dorzeczno i niemoliwo urzdniczej pisaniny sdowej i administracyjnej z powodu kadego egzemplarza tysicami rozrzucanych wydawnictw. I dotyczy to nie tylko prasy, lecz rwnie wszystkich funkcji ruchu, do demonstracji wcznie. Najczynniejszy i najszerszy udzia w niej mas nie tylko nie ucierpi, lecz, przeciwnie, wiele zyska na tym, e dziesiciu wyprbowanych, nie mniej ni nasza policja broni si terroryzmu, w analizowanym za artykule ekonomizmu. Rada by dusza do raju, lecz grzechy nie puszczaj! mona w ogle powiedzie na temat pisma Swoboda. Jak najlepsze zadatki i Jak najlepsze zamia ry w rezultacie za gmatwanina, gmatwanina gwnie wskutek tego, e bronic cigoci organizacji Swoboda odegnuje si od cigoci myli rewolucyjnej i teorii socjaldemokratycznej. Prbowa wskrzesza zawodo wego rewolucjonist (Odrodzenie rewolucjonizmu), zalecajc w tym celu, po pierwsze, terror ekscytatywny, po drugie za organizacj robotnikw- redniakw (Swoboda nr 1, s. 66 i nastpne), Jak najmniej popychanych z zewntrz to doprawdy to samo, co rba wasny dom na opa, eby mie w nim ciepo. 116 CHAUPNICTWO EKONOMISTW wyszkolonych zawodowo, rewolucjonistw scentralizuje wszystkie konspiracyjne strony sprawy, przygotowanie ulo tek; opracowanie przyblionego planu, wyznaczenie oddziau przywdcw dla kadego rejonu w miecie, dla kadej dziel nicy fabrycznej, dla kadej uczelni itp. (wiem, e zarzuc mi niedemokratyczno pogldw, ale na ten zupenie niemdry zarzut odpowiem szczegowo niej). Centralizacja najbardziej konspiracyjnych funkcji przez organizacj re wolucjonistw nie osabi, lecz wzbogaci zakres i tre dzia alnoci mnstwa innych organizacji, obliczonych na szero kie rzesze ludnoci i w zwizku z tym jak najmniej ujtych w formy organizacyjne i jak najmniej zakonspirowanych: i robotniczych zwizkw zawodowych, i robotniczych kek samoksztacenia oraz czytania literatury nielegalnej, i kek socjalistycznych, a take demokratycznych wrd wszystkich innych warstw ludnoci itd. itd. Takich kek, zwizkw i organizacji potrzeba wszdzie jak najwicej i z jak najrno rodniejszymi funkcjami, jest jednak rzecz niedorzeczn i szkodliw miesza je z organizacj rewolucjonistw, zaciera midzy nimi granic, gasi w masach i tak ju nieprawdo podobnie przymion wiadomo tego, e do obsugiwania ruchu masowego potrzebni s ludzie, ktrzy specjalnie powicaj si bez reszty dziaalnoci socjaldemokratycznej, i e tacy ludzie powinni cierpliwie i z uporem wyrabia si na zawodowych rewolucjonistw. Tak, wiadomo tego nieprawdopodobnie przygasa. Podstawowy nasz grzech pod wzgldem organizacyjnym pole ga na tym, e naszym chaupnictwem zachwialimy presti rewolucjonisty w Rosji. Miczakowaty i chwiejny w sprawach teoretycznych, o ciasnym widnokrgu, powoujcy si dla usprawiedliwienia swej ospaoci na ywioowo mas, przy pominajcy bardziej sekretarza trade-unionu ni trybuna ludowego, nie umiejcy wysun szerokiego i miaego pla nu, ktry by zmusza do szacunku nawet przeciwnikw, nie dowiadczony i niezrczny w swej sztuce zawodowej w walce z policj polityczn zlitujcie si! to to nie rewo lucjonista, lecz jaki aosny chaupnik. Niech si nie obraa na mnie o to ostre sowo aden praktyk, mwic bowiem o braku przygotowania odnosz to przede wszystkim do siebie samego. Pracowaem w kku70, ktre stawiao sobie bardzo rozlege, olbrzymie zadania i my wszyscy, czonkowie tego kka, musielimy doznawa 8* 117 CO ROBI? dojmujcego blu, wiadomi tego, e jestemy chaupnikami w takiej historycznej chwili, kiedy mona byoby, para frazujc znane wyraenie, powiedzie: dajcie nam organi zacj rewolucjonistw a ruszymy z posad Rosj! I im czciej od tamtych czasw zdarzao mi si wspomina to palce uczucie wstydu, ktrego wtedy doznawaem, tym wicej narastao we mnie goryczy przeciw tym pseudo- socjaldemokratom, ktrzy sw propagand habi godno rewolucjonisty, ktrzy nie rozumiej, e naszym zadaniem nie jest broni zniania si rewolucjonisty do poziomu cha upnika, lecz podciga chaupnikw do poziomu rewo lucjonistw. d) ROZMACH PRACY ORGANIZACYJNEJ Syszelimy wyej od Bwa o tym braku gotowych do dziaania si rewolucyjnych, ktry daje si odczuwa nie tylko w Petersburgu, lecz w caej Rosji. I nikt chyba nie bdzie kwestionowa tego faktu. Ale zagadnienie polega na tym, jak wytumaczy ten fakt? Bw pisze: Nie bdziemy si wdawali w wyjanienie historycznych przyczyn tego zjawiska; powiemy tylko, e spoeczestwo, zdemoralizowane dugotrwa reakcj polityczn i rozdrobnione wskutek dokonanych i dokonujcych si przemian ekonomicznych, wyania ze swego rodo wiska nader ma liczb osb gotowych do pracy rewolucyjnej; e klasa robotnicza, wyaniajc rewolucjonistw-robotnikw, czciowo uzupe nia szeregi organizacji nielegalnych ale liczba takich rewolucjoni stw nie odpowiada wymogom czasu. Tym bardziej e robotnik zatrudniony w fabryce przez l i 1/* godziny moe wskutek swej sytuacji spenia przewanie funkcje agitatora; propaganda natomiast i orga nizacja, dostarczanie i powielanie literatury nielegalnej, wydawanie odezw itd. si rzeczy obciaj gwnie nader nieznaczne siy inteli genckie (Raboczeje Dieo nr 6, s. 3839). Z tym zdaniem Bwa nie zgadzamy si pod wielu wzgl dami, zwaszcza nie zgadzamy si z podkrelonymi przez nas sowami, wskazujcymi szczeglnie plastycznie, e Bw (jak kady cho troch mylcy praktyk), ktry nacierpia si z powodu naszego chaupnictwa, nie moe wobec przyto czenia ekonomizmem znale wyjcia z nieznonej sy tuacji. Nie, spoeczestwo wyania bardzo wielu ludzi gotowych do dziea, ale my nie umiemy ich wszystkich wykorzysta. Krytyczny, przejciowy stan naszego ruchu pod rozpatrywanym wzgldem mona okreli sowami: ludzi nie ma i ludzi jest mnstwo. Ludzi jest mnstwo, bo 118 CHAUPNICTWO EKONOMISTW i klasa robotnicza, i coraz bardziej rnorodne warstwy spo eczestwa wyaniaj z kadym rokiem coraz wicej nie zadowolonych, pragncych protestowa, gotowych do wsp dziaania w miar si w walce z absolutyzmem, ktrego nie znony ciar nie wszyscy jeszcze sobie uwiadamiaj, ale ktry jest coraz dotkliwiej odczuwany przez coraz szersze masy. A jednoczenie ludzi nie ma, bo nie ma przywdcw, nie ma wodzw politycznych, nie ma talentw organizator skich zdolnych do ustawienia pracy z rozmachem, ktra byaby jednolita i harmonijna, w ktrej znajdowaaby zastosowanie kada, bodaj najnieznaczniejsza sia. Wzrost i rozwj organizacji rewolucyjnych nie nadaj nie tylko za wzrostem ruchu robotniczego, co przyznaje rwnie Bw, lecz nawet za wzrostem ruchu oglnodemokratycznego we wszystkich warstwach narodu. (Zreszt obecnie Bw uzna by zapewne rwnie i to za uzupenienie do swego wniosku). Rozmach pracy rewolucyjnej jest zbyt may w porwnaniu z szerok ywioow baz ruchu, zbyt przytoczony ubog teori walki ekonomicznej z przedsibiorcami i rzdem. A tymczasem w chwili obecnej nie tylko agitatorzy poli tyczni, lecz i organizatorzy-socjaldemokraci powinni i do wszystkich klas ludnoci*. I aden chyba praktyk nie bdzie mia wtpliwoci, e socjaldemokraci mogliby po dzieli tysice drobnych funkcji swej pracy organizacyjnej midzy poszczeglnych przedstawicieli najrozmaitszych klas. Brak specjalizacji to jeden z najwikszych brakw naszej techniki, na ktry tak gorzko i tak susznie uskara si Bw. Im drobniejsze bd poszczeglne operacje sprawy oglnej, tym wicej bdzie mona znale osb zdolnych do ich wykonywania (a w wikszoci wypadkw zupenie niezdol nych do tego, by sta si rewolucjonistami zawodowymi), tym trudniej bdzie policji wyowi tych wszystkich czstkowych pracownikw, tym trudniej bdzie jej z przychwycenia jednego czowieka na jakiej drobnostce sfabrykowa spraw, ktra by usprawiedliwiaa wydatki skarbu na ochran. Co za tyczy si liczby ludzi gotowych do wspdziaania z nami, to ju w poprzednim rozdziale *Na przykad w rodowisku wojskowym daje si zauway w ostatnich czasach niewtpliwe oywienie ducha demokratycznego, po czci wskutek coraz czstszych wypadkw walki ulicznej przeciwko takim wrogom Jak robotnicy i studenci. I skoro tylko pozwol na to istniejce siy, powin nimy koniecznie zwrci jak najbaczniejsz uwag na propagand i agi tacj wrd onierzy i oficerw, na tworzenie organizacji wojskowych wchodzcych w skad naszej partii. 119 CO ROBI? wskazywalimy na olbrzymi zmian, ktra nastpia pod tym wzgldem w cigu jakich piciu lat. Z drugiej jednak strony, i w tym celu, aby zebra w jedn cao wszystkie te drobne uamki i aby wraz z funkcjami ruchu nie rozdrobni samego ruchu, aby wykonawcy tych drobnych funkcji zaszczepi wiar w konieczno i znaczenie jego pracy, wiar, bez ktrej w ogle nie bdzie on nawet praco wa* do tego wszystkiego niezbdna jest wanie silna organizacja wyprbowanych rewolucjonistw. Przy takiej organizacji wiara w siy partii umocni si tym bardziej i rozpowszechni si tym szerzej, im lepiej bdzie zakonspiro wana ta organizacja a przecie na wojnie, jak wiadomo, najwaniejsz rzecz jest zaszczepienie wiary w swoje siy nie tylko wasnej armii, lecz rwnie nieprzyjacielowi i wszystkim ywioom neutralnym; przyjazna neutralno moe niekiedy przesdzi o losach sprawy. Przy takiej organizacji, opartej na mocnej bazie teoretycznej i dyspo nujcej organem socjaldemokratycznym, nie bdzie potrzeby obawia si, e liczne przycignite do ruchu elementy postronne zepchn go z drogi (przeciwnie, wanie obecnie, gdy panuje chaupnictwo, obserwujemy, jak liczni socjal demokraci hoduj linii Credo, wyobraajc sobie jedynie, e s socjaldemokratami). Sowem, specjalizacja si rzeczy zakada centralizacj i z kolei bezwarunkowo jej wymaga. Ale sam Bw, ktry tak wietnie przedstawi ca niezbdno specjalizacji, niewystarczajco, naszym zda niem, docenia j w czci drugiej przytoczonego rozumowa nia. Liczba rewolucjonistw spord robotnikw mwi * Pamitam, e pewien towarzysz opowiada mi, jak gotw do pomocy i pomagajcy socjaldemokracji inspektor fabryczny gorzko uskara si na to, e nie wie, czy jego informacje dochodz do prawdziwego centrum rewolu cyjnego, w Jakim stopniu potrzebna jest Jego pomoc i w jakim stopniu istnieje moliwo wykorzystania Jego maych i drobnych usug. Kady prak tyk zna oczywicie niejeden podobny wypadek, kiedy nasze chaupnictwo od strczao od nas sojusznikw. Drobne za, z osobna wziwszy, a nieocenio ne w sumie usugi mogliby nam wiadczy i wiadczyliby pracownicy i urzdnicy nie tylko fabryczni, lecz rwnie pocztowi, kolejowi, celni, z in stytucji szlacheckich, cerkiewnych i wszelkich innych, nie wyczajc po licji i ludzi z k dworskich! Gdybymy ju mieli prawdziw parti, rze czywicie bojow organizacj rewolucjonistw, sprawy wszystkich takich pomocnikw nie stawialibymy na ostrzu noa, nie naglilibymy, eby zawsze i bezwarunkowo wciga ich do samego jdra nielegalnej dziaal noci, lecz przeciwnie, otaczalibymy ich szczegln opiek, a nawet specjalnie przygotowywalibymy ludzi do takich funkcji, pomni, e wielu studentw mogoby przynie partii wicej poytku w charakterze pomo- cnikw-urzdnikw ni w charakterze krtkoterminowych rewolucjoni stw. Ale powtarzam raz jeszcze stosowa t taktyk ma prawo Jedynie w peni Ju trwaa organizacja, nie odczuwajca braku aktywnych si. 120 CHAUPNICTWO EKONOMISTW jest niedostateczna. To cakowicie suszne, znw jednak podkrelamy, e cenna informacja bezporedniego obser watora w zupenoci potwierdza nasz pogld na przyczyny obecnego kryzysu w socjaldemokracji, a zatem i na rodki przezwycienia go. Nie tylko rewolucjonici w ogle nie nadaj za ywioowym oywieniem mas, lecz nawet robotnicy-rewolucjonici nie nadaj za ywioowym oy wieniem mas robotniczych. A fakt ten jak najbardziej pogl dowo potwierdza, nawet z praktycznego punktu widzenia, nie tylko bezsens, lecz i polityczn reakcyjno tej pedagogi ki, ktr tak czsto raczy si nas przy rozpatrywaniu zagad nienia naszych obowizkw wobec robotnikw. Fakt ten wiadczy, e najpierwszym, najpilniejszym naszym obowiz kiem jest dopomaga w wyrabianiu si robotnikw-rewolucjo- nistw, bdcych pod wzgldem dziaalnoci partyjnej na takim samym poziomie co inteligenci-rewolucjonici (pod krelamy sowa: pod wzgldem dziaalnoci partyjnej, pod innymi bowiem wzgldami osignicie takiego samego pozio mu przez robotnikw, aczkolwiek konieczne, nie jest bynaj mniej ani tak atwe, ani tak pilne). Dlatego gwn uwag naley zwrci na to, aby podciga robotnikw do poziomu rewolucjonistw, bynajmniej za nie na to, aby samemu koniecznie znia si do poziomu masy robotniczej, jak chc ekonomici, koniecznie do poziomu robotnikw- redniakw, jak chce Swoboda (wznoszca si pod tym wzgldem na drugi szczebel pedagogiki ekonomicznej). Daleki jestem od myli, aby negowa potrzeb popularnej literatury dla robotnikw i szczeglnie popularnej (lecz oczywicie nie jarmarcznej) literatury dla szczeglnie zaco fanych robotnikw. Oburza mnie jednak to cige wplatanie pedagogiki do zagadnie polityki, do zagadnie organizacji. Przecie wy, panowie protektorzy robotnika-redniaka, w gruncie rzeczy obraacie raczej robotnikw tym, e chcecie koniecznie znia si, zanim zaczniecie mwi o polityce robotniczej albo o organizacji robotniczej. Ale mwcie o powanych sprawach wyprostowani, a pedagogik pozostaw cie pedagogom, nie za politykom i organizatorom! Czy wrd inteligencji nie ma rwnie ludzi wybitnych, rednia- kw i masy? Czy nie jest powszechnie uznawana koniecz no popularnej literatury rwnie dla inteligencji i czy nie pisze si takiej literatury? Ale wyobracie sobie tylko, e w artykule o organizacji studentw lub gimnazjalistw 121 CO ROBI? autor zacznie przeuwa, niby jakie odkrycie, e przede wszystkim potrzebna jest organizacja studentw-rednia- kw. Takiego autora na pewno wymiej i susznie. Wy nam tylko dajcie, powiedz mu, pomysy organizacyjne, jeli je macie, a my tam ju sami si zorientujemy, kto z nas redniak, kto jest wyej, a kto niej. Jeeli za wasnych pomysw organizacyjnych nie macie to wszelkie wasze wypociny na temat masy i redniakw oka si po prostu mde. Zrozumcie nareszcie, e same zagadnienia polityki, organizacji s ju tak powane, e nie mona 0 nich mwi inaczej ni cakiem serio: mona i naley przygotowywa robotnikw (i studentw, i gimnazjalistw) do tego, aby mona byo zacz mwi z nimi o tych sprawach, ale skoro ju zaczlicie o nich mwi, to dawajcie rzetelne odpowiedzi, nie zawracajcie wstecz, ku redniakom albo ku masie, nie wykrcajcie si przypowiastkami czy fra zesami*. Aby cakowicie przygotowa si do swej dziaalnoci, robotnik-rewolucjonista rwnie musi stawa si rewolucjo nist zawodowym. Dlatego te nie ma racji Bw, mwic, e poniewa robotnik jest zatrudniony w fabryce przez 11*1/2 godziny, to pozostae funkcje rewolucyjne (poza agi tacj) si rzeczy obciaj gwnie nader nieznaczne siy inteligenckie. Wcale nie si rzeczy tak si dzieje, ale wskutek naszego zacofania, dlatego e nie uwiadamiamy sobie naszego obowizku pomagania kademu wyrniaj cemu si zdolnociami robotnikowi w przeksztacaniu si w zawodowego agitatora, organizatora, propagandyst, kol portera itp. itp. Pod tym wzgldem wprost haniebnie trwonimy wasne siy, nie umiejc dba o to, co naley szczeglnie pieczoowicie pielgnowa i otacza opiek. Popatrzcie na Niemcw: maj stokro wicej si ni my, ale rozumiej doskonale, e naprawd uzdolnieni agitatorzy itp. wyaniaj si spord redniakw wcale nie za czsto. Dlatego staraj si od razu stworzy kademu uzdolnionemu robotnikowi takie warunki, w ktrych jego zdolnoci mogy * Swoboda nr 1, artyku Organizacja, s. 66: twardo kroczc naprzd, gromada robotnicza bdzie wzmacnia wszystkie dania, ktre zo stan wysunite w imieniu rosyjskiej Pracy koniecznie du liter! 1 ten sam autor woa: bynajmniej nie odnosz si wrogo do inteligencji, ale [. . .1 [jest to takie samo ale, ktre Szczedrin zastpowa powiedzeniem: sam siebie nie przeskoczysz!] [. . .] ale zawsze okropnie mnie gniewa, kiedy przyjdzie czowiek i naopowiada bardzo piknych i wspaniaych rzeczy i da, aby zostay zaakceptowane za ich [jego?] pikno i inne zalety (62). Tak, mnie to take zawsze okropnie gniewa. . . 122 CHAUPNICTWO EKONOMISTW by si w peni rozwin i znale pene zastosowanie: robi z niego zawodowego agitatora, zachcaj do rozszerzenia areny jego dziaalnoci przez rozcignicie jej z jednej fab ryki na cay fach, z jednej miejscowoci na cay kraj. Nabywa on dowiadczenia i zrcznoci w swym zawodzie, poszerza swj widnokrg i wiedz, obserwuje z bliska wybitnych przywdcw politycznych z innych miejscowoci i innych partii, sam stara si dorwna im umiejtnociami, czc w sobie znajomo rodowiska robotniczego i wieo prze kona socjalistycznych z tym wyszkoleniem zawodowym, bez ktrego proletariat nie moe prowadzi uporczywej walki z doskonale wyszkolonymi szeregami swych wrogw. Tak i tylko tak wyaniaj si z masy robotniczej Beblowie i Auerowie. Ale to, co w kraju politycznie wolnym dzieje si w znacznym stopniu samo przez si, u nas powinny syste matycznie przeprowadza nasze organizacje. Jako tako utalentowany i rokujcy nadzieje agitator spord robot nikw nie powinien pracowa w fabryce przez 11 godzin. Powinnimy zatroszczy si o to, aby y na koszt partii, aby umia w por przej na stop nielegaln, aby zmienia teren swej dziaalnoci, bo inaczej nie nabdzie wielkiego dowiadczenia, nie rozszerzy swego widnokrgu, nie zdoa wytrwa przynajmniej kilku lat w walce z andarmami. Im szersze i gbsze staje si ywioowe oywienie mas robotniczych, tym wicej wyaniaj one nie tylko utalento wanych agitatorw, lecz rwnie utalentowanych organiza torw i propagandystw oraz praktykw w pozytywnym sensie tego sowa (tak nielicznych wrd naszej inteligencji, przewanie nieco po rosyjsku nieruchawej i ociaej). Gdy bdziemy mieli oddziay specjalnie przygotowanych robotnikw-rewolucjonistw, ktrzy przeszli dug szko (przy tym, rzecz jasna, rewolucjonistw wszystkich ro dzajw broni) wwczas z tymi oddziaami nie poradzi sobie adna policja polityczna na wiecie, bo te oddziay ludzi bezgranicznie oddanych rewolucji bd si cieszyy rwnie bezgranicznym zaufaniem najszerszych mas robot niczych. I jest to bezporednio nasz win, e zbyt mao popychamy robotnikw na t wspln dla nich i inte ligentw drog zawodowo-rewolucyjnego wyszkolenia, zbyt czsto cigniemy ich wstecz naszym gupim gadaniem o tym, co jest dostpne masom robotniczym, robotnikom- redniakom itp. 123 CO ROBI? Pod tym, jak i pod innymi wzgldami znikomy rozmach pracy organizacyjnej ma niewtpliwy i nierozerwalny (chocia nie uwiadamia sobie tego olbrzymia wikszo ekonomistw i pocztkujcych praktykw) zwizek z zawaniem naszej teorii i naszych zada politycznych. Korzenie si przed ywioowoci wzbudza jaki lk przed odejciem choby na krok od tego, co jest dostpne masom, lk przed wznie sieniem si zbyt wysoko ponad zwyczajne obsugiwanie biecych i najbardziej bezporednich potrzeb mas. Nie lkajcie si, panowie! Pamitajcie, e pod wzgldem orga nizacyjnym znajdujemy si tak nisko, e bezsensem jest wrcz sama myl o tym, abymy mogli wznie si zbyt wysoko! e) ORGANIZACJA SPISKOWA A DEMOKRATYZM Tymczasem jest wrrd nas bardzo wielu ludzi tak dalece wraliwych na gos ycia, e najbardziej lkaj si wanie tego, oskarajc tych, ktrzy podzielaj przed stawiane tu pogldy, o narodowolstwo, o niezrozumienie demokratyzmu itp. Wypada zatrzyma si na tych oskar eniach, podchwyconych oczywicie i przez Raboczeje Dieo. Piszcemu te sowa bardzo dobrze wiadomo, e ju Raboczaja Gazieta bya oskarona przez ekonomistw petersburskich o narodowolstwo (co jest zrozumiae, jeli porwna j z pismem Raboczaja Mysi). Nie zdziwio te nas ani troch, gdy wkrtce po powstaniu Iskry pewien towarzysz zawiadomi nas, e socjaldemokraci miasta X nazywaj Iskr organem narodowolskim. Oskarenie to oczywicie tylko nam pochlebiao, ktry bowiem przyzwoi ty socjaldemokrata nie by oskarany przez ekonomistw 0 narodowolstwo? Oskarenia te wynikaj z nieporozumie dwojakiego rodzaju. Po pierwsze, znajomo historii ruchu rewolucyjne go jest u nas tak kiepska, e narodowolstwem nazywa si wszelk ide bojowej scentralizowanej organizacji, wypowia dajcej zdecydowan walk caratowi. Ale t wspania organizacj, ktr mieli rewolucjonici lat siedemdziesi tych i ktra nam wszystkim powinna byaby suy za wzr, stworzyli wcale nie narodowolcy, lecz czonkowie Ziemi 1 Wolnoci, ktra rozpada si na Czarny Podzia i Wol 124 CHAUPNICTWO EKONOMISTW Ludu71. Tak wic dopatrywa si w bojowej organizacji rewolucyjnej czego specyficznie narodowolskiego jest bzdur zarwno z punktu widzenia historii, jak i logiki, albowiem wszelki kierunek rewolucyjny, jeli tylko rzeczywicie myli 0 powanej walce, nie moe si obej bez takiej organizacji. Nie na tym polega bd narodowolcw, e postarali si przycign do swej organizacji wszystkich niezadowolonych 1 skierowa j do zdecydowanej walki z samowadztwem. Przeciwnie, na tym polega ich wielka historyczna zasuga. Bd ich natomiast polega na tym, e opierali si na teorii, ktra w gruncie rzeczy nie bya wcale teori rewolucyjn, i e nie umieli czy nie mogli powiza nierozerwalnie swego ruchu z walk klasow w onie rozwijajcego si spoe czestwa kapitalistycznego. Tote jedynie wskutek ra cego braku zrozumienia marksizmu (bd rozumienia w duchu struwizmu) mg narodzi si pogld, e powsta nie masowego, ywioowego ruchu robotniczego uwalnia nas od obowizku stworzenia organizacji rewolucjonistw rw nie dobrej jak ta, ktr mieli czonkowie Ziemi i Wolnoci, stworzenia jeszcze nieporwnanie lepszej. Przeciwnie, ten ruch wanie nakada na nas w obowizek, ywioowa bowiem walka proletariatu nie stanie si dopty jego prawdziw walk klasow, dopki walk t nie bdzie kierowaa silna organizacja rewolucjonistw. Po wtre, wielu a w ich liczbie prawdopodobnie i B. Kriczewski (Raboczeje Dieo nr 10, s. 18) bdnie pojmuje polemik z pogldem spiskowym na walk poli tyczn, polemik, ktr zawsze toczyli socjaldemokraci. Wystpowalimy i zawsze oczywicie bdziemy wystpowali przeciwko zawaniu walki politycznej do spisku*, lecz to rzecz jasna nie oznaczao bynajmniej negowania koniecznoci silnej organizacji rewolucyjnej. Tak np. w broszurze wymienionej w przypisie, obok polemiki przeciw sprowadzeniu walki politycznej do spisku, zostaa naszki cowana (jako idea socjaldemokratyczny) organizacja tak silna, aby moga uciec si w celu zadania absolutyzmowi ostatecznego ciosu zarwno do powstania, jak i do kadej innej metody ataku**. Z uwagi na sw form taka silna * Por. Zadania socjaldemokratw rosyjskich, s. 21, polemika z P- . awrowem (Dziea wszystkie, t. 2. Warszawa 1984, s. 431432. Red.). * Zadania socjaldemokratw rosyjskich (patrz tame, s. 433. Red.), przy okazji, oto Jeszcze Jedna ilustracja wiadczca, e Raboczeje 125 CO ROBI? organizacja rewolucyjna w kraju rzdzonym samowadnie moe by rwnie nazwana spiskow, albowiem francuskie sowo konspiracja jest rwnoznaczne z rosyjskim sowem zagowor*, konspiracyjno za jest w maksymalnym stopniu konieczna takiej organizacji. Konspiracyjno jest tak dalece koniecznym warunkiem istnienia takiej organi zacji, e wszystkie pozostae warunki (liczba czonkw, ich dobr, funkcje itp.) powinny by do niego dostosowane. Dlatego te byoby najwysz naiwnoci lka si oskare o to, e my, socjaldemokraci, chcemy stworzy organizacj spiskow. Oskarenia te powinny tak samo pochlebia kademu wrogowi ekonomizmu, jak oskarenia o narodo- wolstwo. Zaoponuj nam: taka potna i cile tajna organizacja, koncentrujca w swych rkach wszystkie nici dziaalnoci konspiracyjnej, organizacja z koniecznoci centralistyczna, moe zbyt atwo rzuci si do przedwczesnego ataku, moe nierozwanie doprowadzi do radykalizacji ruchu wcze niej, ni okae si to potrzebne i niezbdne uwzgldniajc wzrost politycznego niezadowolenia, si fermentu i rozgo ryczenia wrd klasy robotniczej itp. Odpowiemy na to: mwic abstrakcyjnie, nie sposb oczywicie przeczy, e organizacja bojowa moe poprowadzi do nierozwanej walki, ktra moe zakoczy si klsk bynajmniej nie konieczn w innych warunkach. Ale nie wrolno ogranicza si w takiej sprawie do abstrakcyjnych rozwaa, kada bitwa bowiem zawiera w sobie abstrakcyjn moliwo klski i nie ma innego sposobu zmniejszenia tej moliwoci ni zorganizowane przygotowanie bitwy. Jeli za postawimy spraw na konkretnym gruncie wspczesnych warunkw rosyjskich, to musimy doj do wniosku pozytywnego, e silna organizacja rewolucyjna jest bezwzgldnie konieczna wanie dlatego, by nada ruchowi trwao i ustrzec go przed moliwoci nierozwanych atakw. Wanie teraz, wobec braku takiej organizacji i wobec szybkiego ywioo Dieo albo nie rozumie tego, co mwi, albo zmienia pogldy zalenie od tego, skd wiatr wieje. W nrze 1 czasopisma Raboczeje Dieto wydrukowano kursyw: istota tego, co wyluszcza broszura, zbiega sif cakowicie z programem redakcyjnym czasopisma eRaboczeje Dieto (s. 142). Czy naprawd? Czy z broszur Zadania zbiega si pogld, e ruchowi masowemu nie mona stawia za pierwsze zadanie obalenia samowadztwa? czy zbiega si teoria walki ekonomicznej z przedsibiorca mi i rzdem? czy zbiega si teoria stadiw? Pozostawiamy czytelnikowi sd o tym, czy mona mwi o staoci zasad organu tak oryginalnie poj mujcego zbieno. * Zagowor (ros.) spisek. Red. 126 CHAUPNICTWO EKONOMISTW wego narastania ruchu rewolucyjnego, daj si ju zauway dwie kracowoci (ktre, co im zreszt przystoi, stykaj si): bd cakowicie bezpodstawny ekonomizm i propa gowanie umiarkowania, bd rwnie bezpodstawny terror ekscytatywny dcy do tego, aby w ruchu rozwijajcym si i krzepncym, ale znajdujcym si jeszcze bliej pocztku ni koca, wywoa sztucznie symptomy jego koca (W. Za- sulicz w Zarii nr 23, s. 353). A przykad czasopisma Raboczeje Dieo wiadczy, e ju s socjaldemokraci ustpujcy przed obu kracowociami. W takim zjawisku nie ma nic dziwnego, pomijajc inne przyczyny, rwnie dlatego, e walka ekonomiczna z przedsibiorcami i rz dem nigdy nie zadowoli rewolucjonisty, a kracowoci bd zawsze daway o sobie zna to tu, to tam. Tylko scentra lizowana bojowa organizacja, konsekwentnie prowadzca polityk socjaldemokratyczn i zaspokajajca, e tak powie my, wszystkie rewolucyjne instynkty i denia, potrafi ustrzec ruch przed nierozwanym atakiem i przygotowa atak rokujcy powodzenie. Bd nam jeszcze zarzucali, e wyoony tu pogld na organizacj jest sprzeczny z zasad demokratyczn. O ile poprzednie oskarenie jest pochodzenia specyficznie rosyjskiego, o tyle to oskarenie ma charakter specyficznie zagraniczny. I jedynie organizacja zagraniczna (Zwizek Socjaldemokratw Rosyjskich) moga da swej redakcji obok innych zalece nastpujce: Zasada organizacyjna. Winteresie pomylnego rozwoju i zjedno czenia socjaldemokracji naley podkrela, rozwija, walczy o szerok zasad demokratyczn jej organizacji partyjnej, co jest szczeglnie konieczne wobec ujawniajcych si w szeregach naszej partii tendencji antydemokratycznych (Dwa zjazdy, s. 18). Jak mianowicie walczy Raboczeje Dieo z antydemo kratycznymi tendencjami Iskry, zobaczymy w rozdziale nastpnym. Teraz za przyjrzyjmy si bliej owej zasadzie wysuwanej przez ekonomistw. Kady zapewne si zgodzi, e w szerokiej zasadzie demokratycznej zawarte s dwa nastpujce warunki konieczne: po pierwsze, cakowita jawno i, po drugie, obieralno wszystkich funkcji. Bez jawnoci mieszn byoby rzecz mwi o demokratyzmie, a przy tym bez takiej jawnoci, ktra nie ogranicza si do czonkw organizacji. Demokratyczn nazwiemy organizacj 127 CO ROBI? niemieckiej partii socjalistycznej, bo tam wszystko odbywa si jawnie, a do posiedze zjazdu partyjnego; nikt jednak nie nazwie demokratyczn takiej organizacji, ktra dla wszystkich nieczonkw jest okryta zason tajemnicy. Rodzi si pytanie: jaki sens ma wysunicie szerokiej zasady demokratycznej, jeli podstawowy warunek tej zasady jest dla tajnej organizacji niewykonalny? Szeroka zasada jest po prostu dwicznym, ale pustym frazesem. Nie do na tym. Frazes ten wiadczy o zupenym braku rozumienia palcych zada chwili od strony organizacyjnej. Wszyscy wiedz, jak wielki jest u nas brak konspiracji wrd szero kiej masy rewolucjonistw. Widzielimy, jak gorzko u- skara si na to Bw, domagajcy si zupenie susznie cisego doboru czonkw (Raboczeje Dieo nr 6, s. 42). I oto zjawiaj si ludzie, chepicy si swym wyczuciem ycia, ktrzy w takiej sytuacji podkrelaj nie konieczno najsurowszej konspiracji i najsurowszego (a zatem cilej szego) doboru czonkw, lecz szerok zasad demokra tyczn! To si nazywa trafi kul w pot. Nie lepiej jest te z drugim wyrnikiem demokratyzmu z obieralnoci. W krajach wolnoci politycznej warunek ten jest sam przez si zrozumiay. Za czonka partii uwaany jest kady, kto uznaje zasady programu partyjnego i po piera parti w miar swych sigosi pierwszy paragraf statutu niemieckiej partii socjaldemokratycznej. A poniewa caa arena polityczna jest odsonita dla wszystkich, jak scena teatralna dla widzw, wic to uznawanie czy nieuzna wanie, popieranie czy przeciwdziaanie jest wiadome wszem wobec i kademu z osobna zarwno z gazet, jak i ze zgro madze ludowych. Wszyscy wiedz, e taki a taki dziaacz polityczny zacz od tego a tego, przeby tak a tak ewo lucj, tak a tak wykaza si w trudnej chwili, odznacza si w ogle takimi a takimi zaletami i dlatego naturalnie wszyscy czonkowie partii mog ze znajomoci rzeczy wybiera albo nie wybiera takiego dziaacza na okrelone stanowisko partyjne. Powszechna (w dosownym sensie) kontrola kadego kroku czowieka partii na arenie jego dziaalnoci politycznej stwarza mechanizm dziaajcy auto matycznie, zapewniajcy to, co w biologii jest nazywane przeyciem najlepiej przystosowanych. Dobr naturalny przez cakowit jawno, obieralno i powszechn kontrol doprowadza do tego, e kady dziaacz ostatecznie znajduje 128 CHAUPNICTWO EKONOMISTW si na swoim miejscu, bierze si do pracy najbardziej odpowiadajcej jego siom i zdolnociom, na sobie samym dowiadcza skutkw wasnych bdw i wobec wszystkich dowodzi swej umiejtnoci uwiadamiania sobie bdw i ich unikania. Sprbujcie oprawi ten obraz w ramy naszego samowadz- twa! Czy jest u nas do pomylenia, aby wszyscy, ktrzy uznaj zasady programu partyjnego i popieraj parti w miar swych si, kontrolowali kady krok rewolucjonisty- konspiratora? Aby wszyscy oni wybierali spord tych ostatnich tego lub owego, gdy rewolucjonista dla dobra sprawy jest obowizany ukrywa wobec dziewiciu dziesi tych tych wszystkich, kim jest? Zastanwcie si cho troch nad rzeczywistym znaczeniem tych gromkich sw, z ktrymi wystpuje Raboczeje Dieo, a zobaczycie, e szeroki demokratyzm organizacji partyjnej w mrokach samowadztwa, w warunkach panujcego wyapywania ludzi przez andarmw, jest tylko bezuyteczn i szkodliw zabawk. Jest to bezuyteczna zabawka, bo w praktyce nigdy adna organizacja rewolucyjna nie stosowaa i nie moe stosowa szerokiego demokratyzmu, nawet przy najlepszych chciach. Jest to szkodliwa zabawka, bo prby stosowania w praktyce szerokiej zasady demokratycznej uatwiaj jedynie policji urzdzanie wielkich wsyp i uwieczniaj panujce chaupnic two, odcigaj myl praktykw od powanego, pilnego zadania, jakim jest wyrabianie si na zawodowych rewo lucjonistw, ku ukadaniu drobiazgowych papierowych ordynacji wyborczych. Jedynie za granic, gdzie nieraz zbieraj si ludzie nie majcy moliwoci znalezienia sobie prawdziwej, ywej roboty, moga gdzieniegdzie, zwaszcza w rnych drobnych grupach, rozwin si ta zabawa w demokratyzm. Aby dowie czytelnikowi caej nieprzyzwoitoci ulu bionej metody czasopisma Raboczeje Dieo, polegajcej na wysuwaniu tak przyzwoitej zasady, jak demokratyzm w robocie rewolucyjnej, powoamy si znw jednak na wiadka. wiadek ten J. Sieriebriakow, redaktor londy skiego czasopisma Nakanunie ywi wielk sabo do czasopisma Raboczeje Dieo i wielk nienawi do Plecha nowa i plechanowowcw; w artykuach w zwizku z roz amem w zagranicznym Zwizku Socjaldemokratw Rosyj skich czasopismo Nakanunie zdecydowanie stano po 129 CO ROBI? stronie czasopisma Raboczeje Dieo i obrzucio Plechanowa stekiem wyzwisk 72. Tym cenniejszy jest dla nas ten wiadek w danej sprawie. W nrze 7 Nakanunie (lipiec 1899 r.), w artykule: W zwizku z odezw Grupy Samowyzwolenia Robotnikw, J. Sieriebriakow wskazywa na nieprzy- zwoito podnoszenia kwestii samouudy, przewodnictwa, tak zwanego areopagu w powanym ruchu rewolucyjnym i midzy innymi pisa: Myszkin, Rogaczew, elabow, Michajow, Pierowska, Figner i inni nigdy nie uwaali si za przywdcw i nikt ich nie wybiera ani nie mianowa, cho w rzeczywistoci byli nimi, albowiem zarwno w okresie propagandy, jak i w okresie walki z rzdem brali na siebie najwikszy ciar pracy, szli na najbardziej niebezpieczne posterunki, a ich dziaalno bya najbardziej owocna. I przewodnictwo nie byo wynikiem ich pragnie, lecz zaufania ze strony otaczajcych ich towarzyszy do ich mdroci, energii i ofiarnoci. Ba si za jakiego areopagu (a jeli nie, to po co o nim pisa), ktry mgby samowadnie kierowa ruchem, jest ju zbytni naiwnoci. Kt to bdzie go su cha? Pytamy czytelnika: czym rni si areopag od ten dencji antydemokratycznych? I czy nie jest oczywiste, e przyzwoita zasada organizacyjna czasopisma Rabo czeje Dieo jest rwnie naiwna co nieprzyzwoita naiwna, bo areopagu czy ludzi o tendencjach antydemokratycznych nikt po prostu nie hdzie sucha, skoro zabraknie zaufania ze strony otaczajcych ich towarzyszy do ich mdroci, energii i ofiarnoci. Nieprzyzwoita jako demagogiczny wybryk, spekulujcy na prnoci jednych, na nieznajomoci rzeczywistego stanu naszego ruchu wrd innych, na nie- przygotowaniu i nieznajomoci historii ruchu rewolucyjnego wrd jeszcze innych. Jedyn powan zasad organizacyjn dla dziaaczy naszego ruchu powinna by: najsurowsza konspiracja, najsurowszy dobr czonkw, przygotowywanie rewolucjonistw zawodowych. Skoro te warunki zostan spenione, to zagwarantowane bdzie co, co jest waniejsze ni demokratyzm, mianowicie: pene zaufanie wrd rewolucjonistw jako towarzyszy wsplnej sprawy. A to jest dla nas bezwarunkowo konieczne, albowiem nie moe by nawet mowy u nas w Rosji o zamianie tego zaufania na powszechn kontrol demokratyczn. I byoby wielkim bdem mniema, e niemoliwo rzeczywicie demokra tycznej kontroli uwalnia czonkw organizacji rewolucyjnej od kontroli: nie maj oni czasu, by myle o zabawie w de- 130 CHAUPNICTWO EKONOMISTW mokratyzm (demokratyzm w ramach cisego trzonu towa rzyszy, cieszcych si penym zaufaniem wzajemnym), ale sw odpowiedzialno pojmuj bardzo gboko, wiedzc przy tym z dowiadczenia, e w celu pozbycia si niegodnego czonka organizacja prawdziwych rewolucjonistw nie cof nie si przed adnymi rodkami. A jest te u nas do usta lona, majca za sob ca histori, opinia publiczna rosyj skiego (i midzynarodowego) rodowiska rewolucyjnego, ktra z bezlitosn surowoci karze wszelkie odstpstwo od obowizkw towarzysza wsplnej sprawy (a przecie demo kratyzm prawdziwy, nie za demokratyzm dla zabawy, zawiera si, jak cz w caoci, w owym pojciu towarzyszy wsplnej sprawy!). Wecie to wszystko pod uwag, a zro zumiecie, jak stchlizn zagranicznej zabawy w generalicj pachn owe rozmowy i rezolucje o tendencjach antydemo kratycznych! Naley jeszcze zaznaczy, e inne rdo takich rozmw, tj. naiwno, znajduje poywk w mglistoci wyobrae na temat tego, czym jest demokracja. W ksice maonkw Webb o angielskich trade-unionach jest ciekawy rozdzia: Prymitywna demokracja. Autorzy opowiadaj tam, e robotnicy angielscy w pierwszym okresie istnienia swych zwizkw uwaali za nieodzowny warunek demokracji, aby wszyscy robili wszystko, co wchodzio w zakres zarzdzania zwizkami: nie tylko wszystkie sprawy rozstrzygano przez gosowanie wszystkich czonkw, lecz nawet stanowiska obejmowali wszyscy czonkowie po kolei. Trzeba byo du giego dowiadczenia historycznego, aby robotnicy zrozumieli niedorzeczno takiego wyobraenia demokracji i niezbd no instytucji przedstawicielskich z jednej strony oraz zawodowych funkcjonariuszy z drugiej. Trzeba byo kilku wypadkw klapy finansowej kas zwizkowych, aby robot nicy zrozumieli, e kwestia proporcjonalnoci wnoszonych skadek do otrzymywanych zasikw nie moe by rozstrzy gana tylko przez samo demokratyczne gosowanie, lecz wymaga rwnie gosu specjalisty od ubezpiecze. Wecie nastpnie ksik Kautskiego o parlamentaryzmie i ustawo dawstwie ludowym a zobaczycie, e wnioski teoretyka- marksisty s zbiene z naukami wypywajcymi z wielolet niej praktyki ywioowo czcych si robotnikw. Kaut sky zdecydowanie wystpuje przeciwko prymitywnemu poj mowaniu demokracji przez Rittinghausena, wymiewa ludzi, 10 0205 131 CO ROBI? ktrzy w jej imi gotowi s domaga si, aby gazety ludowe byy redagowane bezporednio przez lud, dowodzi, e do kierowania socjaldemokratyczn walk klasow proletariatu konieczni s zawodowi dziennikarze, parlamentarzyci itd., atakuje socjalizm anarchistw i literatw, wychwalajcych w pogoni za efektami bezporednie ustawodawstwo ludowe i nie rozumiejcych nader warunkowej moliwoci stosowa nia go w spoeczestwie wspczesnym. Kto dziaa praktycznie w naszym ruchu, ten wie, jak szeroko rozpowszechniony jest wrd mas uczcej si mo dziey i robotnikw prymitywny pogld na demokracj. Nic dziwnego, e pogld ten przenika i do statutw, i do literatury. Ekonomici bernsteinowskiego odcienia pisali w swym statucie: 10. Wszystkie sprawy dotyczce intere sw caej organizacji zwizkowej rozstrzygane s wikszoci gosw wszystkich jej czonkw. Ekonomici odcienia terrorystycznego wtruj im: jest rzecz konieczn, aby uchway komitetu przechodziy przez wszystkie kka i do piero wtedy staway si rzeczywistymi uchwaami (Swobo da nr 1, s. 67). Zauwacie, e to danie szerokiego sto sowania referendum jest wysuwane dodatkowo obok dania zbudowania caej organizacji na zasadzie obieralnoci! Da lecy jestemy oczywicie od potpiania za to praktykw, ktrzy mieli zbyt mao moliwoci zaznajomienia si z teo ri i praktyk prawdziwie demokratycznych organizacji. Ale kiedy Raboczeje Dieo, ktre pretenduje do roli kierowniczej, ogranicza si w takich warunkach do rezolucji o szerokiej zasadzie demokratycznej, to czy nie jest to zwyk pogoni za efektem? f) PRACA TERENOWA A OGLNOROSYJSKA Podczas gdy zarzuty wobec przedstawionego tu planu organizacji z punktu widzenia jej niedemokratyzmu i cha rakteru spiskowego s cakowicie bezpodstawne, pozostaje jeszcze zagadnienie bardzo czsto wysuwane i wymagajce szczegowego rozpatrzenia. Jest nim zagadnienie wzajemne go stosunku midzy prac terenow a oglnorosyjsk. Daje si wyraz obawie, czy utworzenie organizacji centralistycz nej nie spowoduje przesunicia si rodka cikoci z pierw szej na drug? czy nie zaszkodzi to ruchowi, osabiajc trwao naszych wizi z mas robotnicz i w ogle stao 132 CHAUPNICTWO EKONOMISTW agitacji terenowej? Odpowiemy na to, e nasz ruch w ostat nich latach cierpi wanie wskutek tego, e dziaacze w te renie s zbyt pochonici prac lokaln; e dlatego pewne przesunicie punktu cikoci na robot oglnorosyjsk jest bezwzgldnie konieczne; e takie przesunicie nie osabi, lecz wzmocni zarwno trwao naszych wizi z masami, jak te stao naszej agitacji w terenie. Wemy spraw organu centralnego i organw lokalnych i popromy czytel nika, aby nie zapomina, e sprawa gazet jest dla nas jedynie przykadem ilustrujcym nieporwnanie szersz i bardziej wielostronn prac rewolucyjn w ogle. W pierwszym okresie ruchu masowego (lata 18961898) dziaacze w terenie podejmuj prb zaoenia oglnorosyj- skiego organu Raboczaja Gazieta; w okresie nastpnym (lata 18981900) ruch dokonuje ogromnego kroku na przd, ale uwag przywdcw cakowicie pochaniaj organy lokalne. Jeeli policzy te wszystkie organy lokalne, to okae si*, e wypada z grubsza po jednym numerze gazety na miesic. Czy nie jest to pogldowa ilustracja naszego chaupnictwa? Czy nie wiadczy to w sposb oczywisty, e nasza organizacja rewolucyjna nie nada za ywioowym oywieniem ruchu? Gdyby ta sama liczba numerw gazet zostaa wydana nie przez rozdrobnione grupy lokalne, lecz przez jednolit organizacj nie tylko zaoszczdzilibymy mnstwo si, lecz rwnie zapewnilibymy bez porwnania wiksz trwao i cigo naszej pracy. Ten prosty wzgld zbyt czsto pomijaj i ci praktycy, ktrzy czynnie pracuj wycznie niemal nad organami lokalnymi (niestety, w ogrom nej wikszoci wypadkw rwnie obecnie tak si dzieje), i ci publicyci, ktrzy w tej sprawie wykazuj zadziwiajc donkiszoteri. Praktyk zadowala si zazwyczaj t racj, e dziaaczom w terenie trudno** jest zaj si organizowa niem gazety oglnorosyjskiej i e lepiej mie gazety lokalne ni adne. Ta ostatnia opinia jest oczywicie zupenie suszna, tote w nie mniejszym stopniu ni ktokolwiek z praktykw uznajemy, e gazety lokalne w ogle maj ogromne znaczenie i przynosz ogromny poytek. Ale przecie nie * Patrz Sprawozdanie na kongres paryski1* s. 14. Od tamtego czasu [1897 rok] do wiosny 1900 roku wydano w rnych miejscowociach 30 nu merw ronych gazet [.. .] Przecitnie ukazywa si wicej ni jeden numer na miesic. ** Trudno ta jest tylko pozorna. W istocie nie ma takiego kika terenowego, ktre by nie mogo aktywnie wczy si do takiej czy innej funkcji oglnorosyjskiej sprawy. Kto nie chce, powiada, e nie moe. 10* 133 CO ROBI? 0 to chodzi, lecz o to, czy nie mona uwolni si od rozdrob nienia i chaupnictwa, ktre w tak oczywisty sposb odzwier ciedliy si w wydaniu 30 numerw gazet lokalnych w caej Rosji w cigu dwch i p lat. Nie ograniczajcie si wic do bezspornego, lecz zbyt oglnikowego twierdzenia o poy tecznoci gazet lokalnych w ogle, lecz miejcie take odwa g uzna otwarcie ich strony ujemne, ujawnione przez dowiadczenia dwch i p lat. Dowiadczenia te dowodz, e gazety lokalne w naszych warunkach s w wikszoci wypadkw chwiejne pod wzgldem zasad, politycznie bez znaczenia, pod wzgldem wydatkowania si rewolucyjnych nadmiernie drogie, pod wzgldem technicznym zupenie niezadowalajce (mam na uwadze oczywicie nie technik druku, lecz czsto i regularno ich wydawania). I wszyst kie wymienione braki nie s przypadkiem, lecz nieuniknio nym rezultatem tego rozdrobnienia, ktre, z jednej strony, tumaczy przewag w rozpatrywanym okresie gazet lokal nych, z drugiej za utrzymuje si wskutek owej przewagi. Dla odrbnej organizacji lokalnej to wprost ponad siy zapewni stao zasad swojej gazecie i postawi j na poziomie organu politycznego, ponad siy zebra i wykorzy sta materia wystarczajcy do nawietlenia caego naszego ycia politycznego. Ten za argument, ktrym zazwyczaj broni si koniecznoci istnienia licznych gazet lokalnych w krajach wolnych tanio ich druku przez robotnikw miejscowych oraz peniejsze i szybsze informowanie ludnoci miejscowej ten argument obraca si u nas, jak dowodzi dowiadczenie, przeciw gazetom lokalnym. Staj si one nadmiernie drogie, w sensie wydatkowania si rewolucyj nych, i wychodz nadzwyczaj rzadko z tej prostej przyczyny, e do wydawania nielegalnej gazety, choby nawet najmniej szej, jest konieczny ogromny aparat konspiracyjny, wyma gajcy wielkiego przemysu fabrycznego, w warsztacie chaupniczym bowiem niemoliwe jest wrcz przygotowanie takiego aparatu. Prymitywizm za aparatu konspiracyjnego prowadzi najczciej do tego (kady praktyk zna mnstwo takich przykadw), e policja korzysta z ukazania si 1rozpowszechnienia jednegodwch numerw do urzdzenia masowej wsypy, ktra tak wszystko wymiata do cna, e trzeba znw zaczyna od pocztku. Dobry aparat konspira cyjny wymaga dobrego przygotowania zawodowego rewo lucjonistw i jak najkonsekwentniej stosowanego podziau 134 CHAUPNICTWO EKONOMISTW pracy, oba za te wymogi cakowicie przerastaj siy odrb nej organizacji w terenie, choby bya w danym momencie jak najsilniejsza. Nie mwic ju o oglnych interesach caego naszego ruchu (zgodne z zasadami socjalistyczne i polityczne wychowanie robotnikw), ale nawet lokalnym interesom samego terenu lepiej su organy nielokalne: to tylko na pierwszy rzut oka wydaje si paradoksem, w prak tyce za wspomniane przez nas dowiadczenia dwch i p lat dowodz tego niezbicie. Kady zgodzi si, e gdyby wszystkie te siy lokalne, ktre wyday 30 numerw gazet, pracoway nad jedn gazet, to mogaby ona z atwoci wyda 60, jeli nie 100 numerw, a zatem w sposb bardziej peny odzwierciedli wszystkie cechy specyficzne ruchu o charakterze czysto lokalnym. Niewtpliwie taki stopie zorganizowania nie jest atwy, trzeba jednak, abymy uwiadomili sobie jego konieczno, aby kade kko lokalne mylao o nim i czynnie nad nim pracowao, nie czekajc na bodziec z zewntrz, nie dajc si zwie owej dostp noci, owej bliskoci organu lokalnego, ktra jak wiad cz dane z naszych dowiadcze rewolucyjnych jest w znacznej mierze zudna. I z przysug oddaj robocie praktycznej ci publicyci, ktrzy mniemajc, i s szczeglnie bliscy praktykom, nie dostrzegaj owej zudnoci i ca spraw zbywaj zdumiewa jco tanim i zdumiewajco jaowym rozumowaniem: po trzebne s gazety lokalne, potrzebne s gazety rejonowe, potrzebne s gazety oglnorosyjskie. Oczywicie, mwic oglnie, wszystkie s potrzebne, lecz trzeba wszak myle rwnie o warunkach rodowiska i chwili, skoro zabieramy si do konkretnej sprawy organizacyjnej. Czy nie jest to w istocie donkiszoteri, kiedy Swoboda (nr 1, s. 68) specjalnie zatrzymujc si na zagadnieniu gazety" mwi: Wydaje si nam, e kade cokolwiek znaczniejsze miejsce skupienia robotnikw powinno mie swoj wasn gazet robotnicz. Nie przywoon skdkolwiek, lecz wanie swoj wasn. Jeeli ten publicysta nie chce myle o znaczeniu swych sw, to przynajmniej ty, czytelniku, pomyl za niego: ile jest w Rosji dziesitkw, jeli nie setek, cokol wiek znaczniejszych miejsc skupienia robotnikw i jakime by to byo uwiecznieniem naszego chaupnictwa, gdyby rze czywicie kada organizacja lokalna zabraa si do wyda wania wasnej gazety! Jake owo rozdrobnienie uatwioby 135 CO ROBI? naszym andarmom spraw wyawiania a przy tym bez cokolwiek znaczniejszego trudu dziaaczy w terenie ju w zaraniu ich dziaalnoci, nie pozwalajc im sta si prawdziwymi rewolucjonistami! W gazecie oglnorosyj- skiej kontynuuje autor nieciekawe byyby opisy ma chinacji fabrykanckich i drobiazgw ycia fabrycznego w rnych obcych miastach, natomiast mieszkacowi Ora bynajmniej nie znudzi si czytanie o wasnych sprawach orowskich. Za kadym razem wie on, kogo zjechali, kogo zrugali, i dusza skacze mu z radoci (s. 69). Tak, tak, dusza mieszkaca Ora skacze z radoci, ale nazbyt ju skacze rwnie myl naszego publicysty. Czy taka obrona drobiazgowo! jest taktycznie suszna? oto problem, nad ktrym powinien by si zastanowi. W nie mniejszym stop niu ni ktokolwiek inny uznajemy konieczno i wag demaskowania porzdkw fabrycznych, ale trzeba przecie pamita, e doszlimy do tego, i mieszkacw Petersburga nudzi ju czytanie petersburskich korespondencji peters burskiej gazety Raboczaja Mysi. Do demaskowania porzd kw fabrycznych w terenie zawsze mielimy i zawsze powin nimy mie ulotki, wydawnictwo za typu gazety powinnimy podnosi, nie za obnia do poziomu ulotki fabrycznej. W gazecie musimy demaskowa nie tyle drobiazgi, co wielkie, typowe braki w yciu fabrycznym, demaskowa w oparciu o przykady szczeglnie plastyczne i dlatego mo gce zainteresowa wszystkich robotnikw i wszystkich przy wdcw ruchu, mogce rzeczywicie wzbogaci ich wiedz, rozszerzy ich widnokrg, zapocztkowa przebudzenie si nowego rejonu, nowej warstwy zawodowej robotnikw. Nastpnie, w gazecie lokalnej wszelkie machinacje zwierzchnoci fabrycznej czy innych wadz mona natych miast wychwytywa na gorco. A zanim taka wiadomo dotrze do gazety oglnej, dalekiej w terenie ju wrcz zapomniano o caym wydarzeniu: Kiedy to byo? kto by tam pamita!)) (tame). Ot wanie: kto by tam pami ta! 30 numerw wydanych w cigu dwch i p lat przypada, jak dowiadujemy si z tego samego rda, na 6 miast. Daje to przecitnie na jedno miasto po jednym numerze gazety na pl roku! I nawet gdyby nasz lekkomylny publi cysta potroi w swym przypuszczeniu wydajno pracy tere nowej (co byoby absolutnie niesuszne w stosunku do przecitnego miasta, gdy przy chaupnictwie niemoliwe 136 CHAUPNICTWO EKONOMISTW jest powane zwikszenie wydajnoci) to jednak otrzyma my zaledwie jeden numer na dwa miesice, czyli co zgoa niepodobnego do wychwytywania na gorco. A tymczasem wystarczy, eby dziesi organizacji lokalnych poczyo si i wyznaczyo swych delegatw do aktywnych funkcji zwizanych ze zorganizowaniem wsplnej gazety a ww czas okae si moliwe wychwytywanie w caej Rosji nie drobiazgw, lecz rzeczywicie wielkich i typowych ajdactw co dwa tygodnie. Kady, kto zna sytuacj w naszych orga nizacjach, nie bdzie mia co do tego wtpliwoci. O przya paniu za wroga na gorcym uczynku, biorc powanie, nie za tylko w sensie piknego zwrotu, gazeta nielegalna nie ma co w ogle marzy: jest to dostpne tylko dla rozrzuca nych ulotek, ostateczny termin bowiem takiego przyapania nie przekracza na og jednegodwch dni (wecie na przy kad zwyky krtkotrway strajk albo starcie fabryczne, albo demonstracj itp.). Robotnik yje nie tylko w fabryce, lecz i w miecie pisze dalej nasz autor przechodzc od spraw szczegowych do oglnych z tak cis konsekwencj, ktra przyniosaby zaszczyt samemu Borysowi Kriczewskiemu. I wskazuje na sprawy dum miejskich, szpitali miejskich, szk miejskich dajc, aby gazeta robotnicza nie pomijaa milczeniem spraw miejskich w ogle. danie to samo przez si jest pikne, ilustruje jednak szczeglnie pogldowo t bezpodn abstrakcyjno, do ktrej nazbyt czsto ograniczaj si rozwaania na temat gazet lokalnych. Po pierwsze, gdyby rzeczywicie w kadym cokolwiek znaczniejszym miejscu skupienia robotnikw pojawiy si gazety z tak szczeg owym dziaem miejskim, jak chce Swoboda, nieuchronnie wyrodzioby si to w naszych warunkach rosyjskich w praw dziwe pogrenie si w drobiazgach, doprowadzioby do osabienia wiadomoci wagi oglnorosyjskiego nacisku rewo lucyjnego na samowadny carat, wzmocnioby bardzo y wotne i raczej przyczajone lub przytumione ni wyrwane z korzeniami zalki tego kierunku, ktry wsawi si ju sawetn sentencj o rewolucjonistach zbyt wiele rozpra wiajcych o nie istniejcym parlamencie i zbyt mao o ist niejcych dumach miejskich74. Mwimy: nieuchronnie, podkrelajc w ten sposb, e Swoboda wiadomie nie chce tego, lecz czego wrcz przeciwnego. Nie wystarcz jednak same dobre chci.Aby owietlenie spraw miejskich usta 137 CO ROBI? wi we waciwej perspektywie w stosunku do caej naszej dziaalnoci, trzeba, aeby najpierw ta perspektywa zostaa dokadnie wytyczona, niezbicie ustalona nie tylko na pod stawie samych rozwaa, lecz take mnstwa przykadw, eby staa si ju trwa tradycj. Do tego nam jeszcze daleko i to wanie trzeba osign najpierw, zanim mona bdzie myle i rozprawia o szerokiej prasie terenowej. Po drugie, aby rzeczywicie dobrze i ciekawie pisa 0 sprawach miejskich, trzeba dobrze, i nie tylko z ksiek, zna te sprawy. Socjaldemokratw za posiadajcych tak wiedz prawie zupenie nie ma w caej Rosji. Aby pisa w gazecie (nie za w broszurze popularnej) o sprawach miejskich i pastwowych, trzeba dysponowa wieym, wielostronnym materiaem, zebranym i opracowanym przez czowieka, ktry si na tym zna. Aby za zbiera i opraco wywa taki materia, nie wystarczy prymitywna demokracja prymitywnego kka, w ktrym wszyscy robi wszystko 1 zabawiaj si w referendum. Konieczny jest w tym celu sztab specjalistw pisarzy, specjalistw korespondentw, armia reporterw socjaldemokratw majcych kontakty wszdzie i w kadym miejscu, umiejcych dotrze do wszyst kich i wszelkich tajemnic pastwowych (z ktrych tak si puszy urzdnik rosyjski i ktre tak atwo rozgaduje), prze dosta si wszdzie za kulisy, armia ludzi, ktrzy by z urzdu musieli by wszdobylscy i wszechwiedzcy. I my, partia walki z wszelkim uciskiem ekonomicznym, politycznym, spoecznym, narodowym moemy i musimy znale, zebra, nauczy, zmobilizowa i pchn do walki tak armi ludzi wszechwiedzcych ale przecie trzeba to dopiero zrobi! U nas za nie tylko nie zrobiono w ogrom nej wikszoci miejscowoci ani kroku w tym kierunku, ale prawie nigdzie nie ma nawet wiadomoci, e trzeba to zro bi koniecznie. Poszukajcie tylko w naszej prasie socjal demokratycznej ywych i interesujcych artykuw, kore spondencji i demaskowania naszych spraw i sprawek dyplo matycznych, wojskowych, kocielnych, miejskich, finanso wych itd. itd.: nie znajdziecie prawie nic albo wrcz mao*. * Oto dlaczego nawet przykad wyjtkowo dobrych organw lokalnych cakowicie potwierdza nasz punkt widzenia. Na przykad Junyj Rabo- czij 75 doskonaa gazeta, ktrej bynajmniej nie mona zarzuci braku staoci zasad. Ale to, co chciaa ona da ruchowi w terenie, nie zostao osignite wskutek rzadkiego ukazywania si i wielkich wsyp. To, co stanowi w danym momencie spraw dla partii najbardziej piln pryn cypialne ujmowanie podstawowych zagadnie ruchu i wszechstronna agita 138 CHAUPNICTWO EKONOMISTW Oto dlaczego zawsze okropnie mnie gniewa, kiedy przyjdzie czowiek i naopowiada bardzo piknych i wspaniaych rzeczy o koniecznoci istnienia w kadym cokolwiek znaczniejszym miejscu skupienia robotnikw gazet demaskujcych ajdact wo i fabryczne, i miejskie, i pastwowe! Przewaga prasy lokalnej nad centraln jest oznak albo ubstwa, albo zbytku. Ubstwa gdy ruch nie wytworzy jeszcze si do wielkiej produkcji, gdy wegetuje jeszcze w chaupnictwie i niemal tonie w drobiazgach ycia fabrycz nego. Zbytku gdy ruch w zupenoci podoa ju zadaniu wszechstronnego demaskatorstwa i wszechstronnej agitacji, tak e prcz organu centralnego staj si konieczne liczne gazety lokalne. Niechaj kady sam rozway, o czym wiadczy u nas przewaga gazet lokalnych w obecnej chwili. Ja za ogranicz si do cisego sformuowania swego wniosku, aby nie da powodu do nieporozumie. Dotd wikszo orga nizacji w terenie myli u nas prawie wycznie o organach lokalnych i prawie wycznie nad nimi aktywnie pracuje. Jest to nienormalne. Powinno by na odwrt: wikszo organizacji w terenie powinna myle przede wszystkim o organie oglnorosyjskim i przede wszystkim nad nim pracowa. Dopki to nie nastpi, nie zdoamy zorganizowa ani jednej gazety, mogcej w jakim stopniu rzeczywicie obsugiwa ruch przez wszechstronn agitacj w prasie. Gdy za to nastpi wwczas normalny stosunek midzy nie zbdnym organem centralnym a niezbdnymi organami lokal nymi ustali si sam przez si. * * * Na pierwszy rzut oka moe si wydawa, e do dziedziny walki specjalnie ekonomicznej nie da si zastosowa wniosku o koniecznoci przesunicia punktu cikoci z pracy tere nowej na oglnorosyjsk: bezporednim wrogiem robotnikw s tu poszczeglni przedsibiorcy bd ich grupy, niepowi zane poprzez organizacj, ktra by cho w przyblieniu przypominaa czysto wojskow, cile centralistyczn, kie rowan a do najdrobniejszych szczegw jednolit wol cJa polityczna okazao si ponad siy dla organu lokalnego. To za, co w gazecie byo najlepsze, jak artykuy o zjedzie przemysowcw grniczych, ? bezrobociu itp. nie stanowio materiau cile lokalnego i byo po- jrzebne dla caej Rosji, nie tylko dla samego Poudnia. Artykuw takich nie byo rwnie w caej naszej prasie socjaldemokratycznej. 139 CO ROBI? organizacj rzdu rosyjskiego naszego bezporedniego wro ga w walce politycznej. Sprawa jednak wyglda inaczej. Walka ekonomiczna na Co wskazywalimy ju wielokrotnie to walka zawodowa i dlatego wymaga ona zjednoczenia robotnikw wedug zawodw, a nie tylko wedug miejsca ich pracy. I to zjedno czenie zawodowe staje si tym pilniej konieczne, im szybciej nastpuje jednoczenie si naszych przedsibiorcw we wszelkiego rodzaju towarzystwa i syndykaty. Nasze rozdrob nienie i nasze chaupnictwo po prostu przeszkadzaj w takim zjednoczeniu, dla ktrego jest niezbdna jednolita oglno- rosyjska organizacja rewolucjonistw, zdolna wzi na siebie kierownictwo oglnorosyjskimi zwizkami zawodowy mi robotnikw. Mwilimy ju wyej, jaki typ organizacji byby w tym celu podany, teraz za dodamy jedynie kilka sw na temat naszej prasy. Nikt chyba nie bdzie kwestionowa tego, e w kadym pimie socjaldemokratycznym powinien by dzia walki zawo dowej (ekonomicznej). Ale wzrost ruchu zawodowego kae myle rwnie o prasie zawodowej. Wydaje nam si jednak, e o gazetach zawodowych w Rosji, z nielicznymi wyjtkami, nie moe by na razie nawet mowy: jest to zbytek, nam za brak na kadym kroku nawet chleba powszedniego. Odpowiedni w warunkach pracy nielegalnej i niezbdn ju obecnie form prasy zawodowej mogyby by u nas broszury zawodowe. Naleaoby w nich zbiera i systematycz nie grupowa materia legalny* i nielegalny w kwestii * Materia legalny Jest pod tym wzgldem szczeglnie wany, my za szczeglnie pozostalimy w tyle pod wzgldem umiejtnoci systematycznego zbierania go i wykorzystywania. Bez przesady mona powiedzie, e na podstawie samego materiau legalnego mona Jeszcze Jako tako napisa broszur zawodow, a na podstawie wycznie nielegalnego niepodobna. Zbierajc wrd robotnikw materia nielegalny w odpowiedzi na pytania w rodzaju tych, Jakie opublikowaa Raboczaja Mysi 7, nadaremnie tra cimy mnstwo si rewolucjonisty (ktrego z atwoci zastpiby w tym dziaacz legalny) 1 mimo to nigdy nie dostajemy dobrego materiau, bo robotnicy, znajc z reguy Jeden tylko oddzia wielkiej fabryki i znajc prawie zawsze rezultaty ekonomiczne, nie za oglne warunki i normy swej pracy, nie mog nawet zdoby takich wiadomoci. Jakie maja urzd nicy fabryczni, inspektorzy, lekarze itp. i Jakich mnstwo przewija si w drobnych korespondencjach gazetowych oraz w specjalnych wydawnict wach przemysowych, sanitarnych, ziemskich itp. Pamitam Jak dzi swoje pierwsze dowiadczenie, ktrego bym nigdy nie powtrzy. W cigu wielu tygodni trudziem si, wypytujc z gorli woci pewnego odwiedzajcego mnie robotnika o wszystko, co dotyczyo stosunkw w wielkie] fabryce, w ktrej pracowa. Co prawda, cho z ogromnym wysikiem, sporzdziem Jako tako opis (jednej tylko fabryki!), ale za to w robotnik, ocierajc pot z czoa, mwi nieraz pod koniec 140 CHAUPNICTWO EKONOMISTW warunkw pracy w danym rodzaju wytwrczoci, rnic istniejcych pod tym wzgldem w rozmaitych rejonach Rosji, gwnych da robotnikw danego zawodu, brakw dotyczcego go ustawodawstwa, znaczcych przypadkw walki ekonomicznej robotnikw danego fachu, zalkw, stanu obecnego i potrzeb ich organizacji zawodowej itp. Broszury takie, po pierwsze, uwolniyby nasz pras socjal demokratyczn od mnstwa takich szczegw zawodowych, ktre specjalnie interesuj tylko robotnikw danego fachu; po drugie, utrwalayby wyniki naszego dowiadczenia w walce zawodowej, gromadziy zbierany materia, ktry teraz dosownie ginie w mnstwie ulotek i fragmentarycz nych korespondencji, i uoglniayby ten materia; po trzecie, mogyby suy jako pewnego rodzaju przewodnik dla agitatorw, warunki pracy bowiem zmieniaj si stosunkowo powoli, podstawowe za dania robotnikw danego fachu cechuje wyjtkowa trwao (por. dania tkaczy rejonu moskiewskiego w 1885 roku77 i petersburskiego w 1896 roku), tote zestawienie tych da i potrzeb mogoby cae lata suy jako doskonaa pomoc dla agitacji ekonomicznej w rejonach zacofanych albo wrd zacofanych warstw robot nikw; przykady zwyciskich strajkw w jednym rejonie, informacje o wyszym poziomie ycia, o lepszych warunkach pracy w jednej miejscowoci zachcayby rwnie robotnikw innych miejscowoci do coraz to nowej walki; po czwarte, biorc na siebie inicjatyw uoglnienia dowiadcze walki zawodowej i utrwalajc w ten sposb wi rosyjskiego ruchu zawodowego z socjalizmem, socjaldemokracja postaraaby si zarazem o to, aby nasza praca trade-unionistyczna zajmowaa nie za wiele i nie za mao miejsca w oglnej sumie naszej pracy socjaldemokratycznej. Dla organizacji lokalnej, oderwanej od organizacji w innych miastach, jest rzecz bardzo trudn, a czasem wrcz niemoliw, zachowa pod tym wzgldem waciwe proporcje (a przykad pisma Raboczaja Mysi wiadczy, do jak potwornego zwichnicia tych proporcji na korzy trade-unionizmu mona doj przy tym). Natomiast oglnorosyjska organizacja rewolucjo nistw, stojca nieugicie na stanowisku marksizmu, kieru tych naszych zaj z umiechem: atwiej mi przepracowa pofajerantowe ni odpowiada na wasze pytania! Im energiczniej bdziemy prowadzili walk rewolucyjn, tym bardziej rzd bdzie zmuszony do zalegalizowania czci pracy zawodowej, zdej mujc z nas w ten sposb cz naszego brzemienia. 141 CO ROBI? jca ca walk polityczn i dysponujca sztabem zawodo wych agitatorw, nigdy nie bdzie miaa trudnoci z pra widowym okreleniem takich proporcji. V PLAN OGOLNOROSYJSKIEJ GAZETYPOLITYCZNEJ Najwikszy bd Iskry pod tym wzgldempisze B. Kriczewski (Raboczeje Dieo nr 10, s. 30), oskarajc nas o tendencj do przeksztacenia teorii, poprzez izolo wanie jej od praktyki, w martw doktrynto jej plan organizacji oglnopartyjnej (czyli artyku Od czego za cz?*). Martynow za wtruje mu, owiadczajc, e ten dencja Iskry do pomniejszania znaczenia postpujcego rozwoju powszedniej walki biecej w porwnaniu z propa gand doskonaych i harmonijnych idei [...] zostaa uwie czona planem organizacji partii, ktry ona proponuje w nrze 4 w artykule Od czego zacz? (tame, s. 61). Wreszcie, cakiem niedawno do ludzi oburzajcych si na ten plan (cudzysw ma wyraa ironiczny do niego stosunek) przy czy si rwnie L. Nadiedin w dopiero co otrzymanej przez nas broszurze Przeddzie rewolucji (wydanie znanej nam ju grupy rewolucyjno-socjalistycznej Swoboda), w ktrej gosi, e mwi obecnie o organizacji, ktrej nici skupiayby si w oglnorosyjskiej gazecie to podzi gabinetowe myli i gabinetow robot (s. 126), to przejaw literackiego mdrkowania itp. Nie moe nas dziwi, e nasz terrorysta okaza si solidarny z obrocami postpujcego rozwoju powszedniej walki biecej, skoro ujawnilimy ju korzenie tego zblie nia w rozdziaach o polityce i organizacji. Musimy jednak ju teraz zaznaczy, e L. Nadiedin, i tylko on jeden, usiowa sumiennie zgbi tok myli artykuu, ktry mu si nie spodoba, usiowa da na merytoryczn odpowied, podczas gdy Raboczeje Dieo nic absolutnie nie powiedzia o o meritum, postarao si jedynie zagmatwa spraw za pomoc caej masy gorszcych demagogicznych wyskokw. I cho nie jest to przyjemne, musimy najpierw straci troch czasu na oczyszczenie stajni Augiasza. * Patrz Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 112. Red. 142 PLAN OGLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ a) KTO SI OBRAZI ZA ARTYKU OD CZEGO ZACZ? * Przytoczymy wizank tych wyrae i okrzykw, ktrymi obdarzyo nas Raboczeje Dieo. Nie gazeta moe stworzy organizacj partyjn, lecz na odwrt... Gazeta stojca ponad parti, poza jej kontrol i niezalena od niej dziki wasnej sieci agentw... Jakim cudem Iskra zapomniaa 0 faktycznie istniejcych organizacjach socjaldemokratycz nych tej partii, do ktrej naley?... Dzieryciele twardych zasad i odpowiedniego planu s te najwyszym regulatorem realnej walki partii, dyktujcym partii wykonanie swego planu... Plan wyprawia nasze ywe i ywotne organizacje do krlestwa cieni i chce powoa do ycia fantastyczn sie agentw... Gdyby plan Iskry zosta przeprowadzony, doszoby do zupenego wytrzebienia ladw formujcej si u nas Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji... Organ propagandowy staje si wolnym od kontroli, samo wadnym ustawodawc caej praktycznej walki rewolucyj nej... Jak nasza partia powinna ustosunkowa si do cakowitego jej podporzdkowania autonomicznej redakcji itd. itd. Jak czytelnik widzi z treci i tonu tych cytatw, Ra boczeje Dieo obrazio si. Obrazio si jednak nie za siebie, lecz za organizacj i komitety naszej partii, ktre Iskra chce rzekomo wyprawi do krlestwa cieni i nawet wytrzebi ich lady. Pomyle tylko, co za zgroza! Dziwne jest tylko jedno. Artyku Od czego zacz? ukaza si w maju 1901 ro ku, artykuy czasopisma Raboczeje Dieo we wrzeniu 1901 roku, teraz jest ju poowa stycznia 1902 roku. W cigu caych tych 5 miesicy (i przed wrzeniem, i po wrzeniu) ani jeden komitet partyjny i ani jedna organizacja partyjna nie wystpiy z formalnym protestem przeciwko temu po tworowi, ktry chce komitety i organizacje wyprawi do krlestwa cieni! A wszak w cigu tego czasu zarwno w Iskrze, jak i w wielu innych .wydawnictwach lokalnych 1nielokalnych ukazay si dziesitki i setki informacji ze * W. Lenin pomin paragraf a w rozdziale V pracy Co robi, zamieszczone] w zbiorze Za 12 let, i dal nastpujce wyjanienie w przy pisie: Paragraf a) Kto si obrazi! za artyku Od czego zacz? Pomija si w obecnym wydaniu, zawiera on bowiem wycznie polemik z czasopismem Raboczeje Dieo 1 Bundem w sprawie prb komenderowa- nia przez Iskr itp. W paragrafie tym bya midzy innymi mowa o tym, ze ten sam Bund zaprasza (w latach 18981899) czonkw Iskry do wzno wienia Centralnego Organu partii i utworzenia laboratorium literackie- go. _ Red. 143 CO ROBI? wszystkich kracw Rosji. Jak to si stao, e ci, ktrych chc wyprawi do krlestwa cieni, nie zauwayli tego i nie obrazili si o to obrazia si za osoba trzecia? Stao si tak dlatego, e komitety i inne organizacje s zajte prawdziw prac, a nie zabaw w demokratyzm. Komitety przeczytay artyku Od czego zacz?, zobaczyy, e jest to prba wypracowania okrelonego planu organiza cji, eby do jej budowy mona byo przystpi ze wszystkich stron, a poniewa doskonale wiedziay i widziay, e adna z tych wszystkich stron ani myli przystpi do budowy, dopki nie przekona si o jej koniecznoci i o susznoci planu architektonicznego, to oczywicie nie wpado im nawet na myl obraa si na zuchwalstwo ludzi, ktrzy po wiedzieli w Iskrze: Wobec naglcej wagi zagadnienia decydujemy si przedoy uwadze towarzyszy szkic planu, ktry bardziej szczegowo rozwijamy w przygotowywanej do druku broszurze*. Czy mona byo przy rzetelnym sto sunku do sprawy nie zrozumie, e jeli towarzysze przyjm przedstawiony ich uwadze plan, to bd go wykonywali nie na skutek podporzdkowania si, lecz z przekonania o jego koniecznoci dla naszej wsplnej sprawy, jeli za go nie przyjm to szkic (co za pretensjonalne sowo, nieprawda?) pozostanie po prostu szkicem? Czy to nie demagogia, gdy ze szkicem planu wojuje si nie tylko w ten sposb, e go si gromi i radzi si towarzyszom odrzuci ten plan lecz i w ten sposb, e podjudza si mao dowiad czonych w sprawie rewolucyjnej ludzi przeciw autorom szkicu za to tylko, e omielaj si oni stanowi ustawy, wystpowa w charakterze naczelnego regulatora, tj. omielaj si proponowa szkic planu?? Czy partia nasza moe si rozwija i i naprzd, jeli z powodu prb pod cigania lokalnych dziaaczy przez rozszerzanie ich pogl dw, zada, planw itp. bdzie si wysuwa zarzuty nie tylko z punktu widzenia niesusznoci tych pogldw, lecz z punktu widzenia obrazy o to, e chc nas podciga? Wszak oto L. Nadiedin take rozgromi nasz plan, nie zniy si jednak do takiej demagogii, ktrej nie sposb ju tumaczy sam naiwnoci czy prymitywizmem pogl dw politycznych, a oskarenie o pretendowanie do roli inspektoratu nad parti odrzuci stanowczo i na samym * Patrz Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 8. Red. 144 PLAN OGOLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ wstpie. I dlatego Nadiedinowi mona i naley odpowie dzie na jego krytyk planu merytorycznie, czasopismu Raboczeje Dieo za odpowiedzie mona jedynie pogard. Jednak pogarda wobec pisarza poniajcego si do krzy kw o samowladztwie i podporzdkowaniu nie zwalnia nas jeszcze od obowizku rozwikania owej gmatwaniny, ktr ludzie takiego pokroju racz czytelnika. I oto moemy tu naocznie wykaza wszystkim, jakiego rodzaju s te okle pane frazesy o szerokim demokratyzmie. Oskara si nas 0 zapominanie o komitetach, o ch czy prb wyprawienia ich do krlestwa cieni itp. Jak odpowiedzie na te oskare nia, skoro nie moemy opowiedzie czytelnikowi niemal nic, co byoby faktem, o naszych rzeczywistych stosunkach z komitetami, nie moemy ze wzgldw konspiracyjnych? Ludzie rzucajcy ostre i rozdraniajce tum oskarenie zyskuj nad nami przewag wskutek swego tupetu, wskutek swego lekcewacego stosunku do obowizkw rewolucjo nisty, starannie ukrywajcego przed wiatem te stosunki 1 kontakty, ktre ma, ktre nawizuje albo usiuje nawi za. Rzecz zrozumiaa, e z konkurowania z takimi ludmi na niwie demokratyzmu rezygnujemy raz na zawsze. Jeli chodzi o czytelnika niewtajemniczonego we wszystkie sprawy partyjne, to jedynym sposobem spenienia obowizku wobec niego jest opowiedzie nie o tym, co istnieje i co znajduje si im Werden*, lecz o czsteczce tego, co byo i o czym wolno opowiada jako o przeszoci. Bund robi aluzj, e jestemy samozwacami**, Zwi zek zagraniczny oskara nas o prb wytrzebienia ladw partii. Wolnego, panowie. Otrzymacie pen satysfakcj, kiedy opowiemy publicznoci o czterech faktach z przeszoci78. Fakt pierwszy***. Czonkowie jednego ze Zwizkw Walki, ktrzy brali bezporedni udzia w tworzeniu naszej partii i wysaniu delegata na zjazd partyjny, zjazd, ktry zaoy parti, umawiaj si z jednym z czonkw grupy Iskry w sprawie utworzenia specjalnej biblioteki robot niczej dla zaspokajania potrzeb caego ruchu. Nie udaje si utworzy biblioteki robotniczej i napisane dla niej broszury: Zadania socjaldemokratw rosyjskich oraz Nowa ustawa *W procesie stawania si. Red. . ** Iskra nr 8, odpowied Komitetu Centralnego Powszechnego y dowskiego Zwizku w Rosji i Polsce na nasz artyku w kwestii narodowej. *** Rozmylnie przytaczamy te fakty w innej kolejnoci, ni miay 145 CO ROBI? fabryczna*, trafiaj drog okln i za porednictwem osb trzecich za granic, gdzie te zostaj wydrukowane. Fakt drugi. Czonkowie Komitetu Centralnego Bundu zwracaj si do jednego z czonkw grupy Iskry z propo zycj zorganizowania, jak wwczas Bund to okreli, labo ratorium literackiego. Wskazuj przy tym, e jeeli nie uda si tego zrobi, to ruch nasz moe si ogromnie cofn. Wynikiem rozmw jest broszura Sprawa robotnicza w Rosji**. Fakt trzeci. Komitet Centralny Bundu, za porednictwem pewnego miasteczka prowincjonalnego, zwraca si do jed nego z czonkw Iskry z propozycj objcia redakcji wznawianego pisma Raboczaja Gazieta i oczywicie uzy skuje zgod. Propozycja nastpnie ulega zmianie: proponuj wspprac z uwagi na nowy ukad w redakcji. I na to oczywicie uzyskuj zgod. Posyane s artykuy (ktre udao si zachowa) Nasz programz jawnym protes tem przeciw bernsteiniadzie, zwrotowi w literaturze legalnej i w pimie Raboczaja Mysi; Nasze najblisze zadanie (zorganizowanie regularnie wychodzcego i cile zwiza nego ze wszystkimi grupami lokalnymi organu partyjnego; wady panujcego chaupnictwa); Palca sprawa (analiza zarzutu, e naley najpierw rozwin dziaalno grup w terenie, zanim przystpi si do organizacji organu oglnego; naleganie na to, e organizacja rewolucyjna jest spraw pierwszorzdnej wagi e konieczne jest do prowadzenie organizacji, dyscypliny i techniki konspiracyj nej do najwyszego stopnia doskonaoci)***. Propozycja wznowienia pisma Raboczaja Gazieta nie zostaje urze czywistniona i artykuy pozostaj nie wydrukowane. Fakt czwarty. Czonek komitetu, organizujcy drugi kolejny zjazd naszej partii, komunikuje czonkowi grupy Iskry program zjazdu i wysuwa kandydatur tej grupy na funkcj redagowania wznawianego pisma Raboczaja Ga zieta. Jego wstpny, e tak powiem, krok zostaje nastpnie * Patrz Dziea wszystkie, t. 2. Warszawa 1984, s. 407442 i 245294. Red. ** Przy sposobnoci, autor te] broszury prosi mnie, abym owiadczy, e zostaa ona, podobnie Jak i jego poprzednie broszury, posana do Zwi zku w mniemaniu, e redaktorem jego wydawnictw jest grupa Wyzwolenie Pracy (wskutek pewnych okolicznoci nie mg on w owym czasie, tj. w lutym 1899 r., wiedzie o zmianie redakcji). Broszura ta zostanie wkrtce wznowiona przez Lig7*. ** Patrz Dziea wszystkie, t. 4. Warszawa 1984, s. 172176, 177182 i 183188. Red. 146 PLAN OGOLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ sankcjonowany zarwno przez ten komitet, do ktrego nalea, jak i przez Komitet Centralny Bundu; grupa Iskry otrzymuje wskazwki o miejscu i czasie zjazdu, ale (nie majc pewnoci, czy z pewnych wzgldw bdzie moga wysa delegata na ten zjazd) przygotowuje dla zjazdu referat na pimie. W referacie tym rozwija myl, e przez sam tylko wybr Komitetu Centralnego nie tylko nie rozwiemy sprawy zjednoczenia w takim okresie cakowite go rozprzenia, jaki przeywamy, lecz ryzykujemy rwnie, e skompromitujemy wielk ide stworzenia partii w razie nowej, szybkiej i zupenej wsypy, ktra wobec panujcego braku konspiracji jest bardziej ni prawdopodobna; e naley wobec tego zacz od wezwania wszystkich komite tw i wszystkich innych organizacji do poparcia wznawiane go organu oglnego, ktry realnie poczy wszystkie komitety wizi faktyczn, realnie przygotuje grup przywdcw caego ruchu przeksztaci za tak stworzon przez komi tety grup w KC komitety i partia potrafi ju z atwoci, skoro grupa taka wyronie i okrzepnie. Zjazd nie dochodzi jednak do skutku z powodu szeregu wsyp, referat za, przeczytany przez kilku zaledwie towarzyszy, w tej liczbie przez penomocnikw jednego komitetu, ulega zniszczeniu ze wzgldw konspiracyjnych. Niechaj czytelnik sam teraz sdzi o charakterze takich chwytw, jak napomykanie Bundu o zapdach samozwa czych albo jak argument czasopisma Raboczeje Dieo, e chcemy wyprawi komitety do krlestwa cieni, zastpi organizowanie partii organizacj upowszechniania idei jednej gazety. Wszak komitetom wanie, na ich niejednokrotne zaproszenia, referowalimy konieczno przyjcia okrelonego planu wsplnej pracy. Wanie dla organizacji partyjnej, i znw na zaproszenie tych, ktrzy zajmowali w partii takie wpywowe stanowisko, e podejmowali inicjatyw jej (fak tycznej) odbudowy, opracowywalimy ten plan w artykuach do pisma Raboczaja Gazieta oraz w referacie na zjazd partyjny. I dopiero potem, gdy dwukrotne prby organizacji partyjnej, aby wraz z nami wznowi oficjalnie centralny organ partii, zakoczyy si niepowodzeniem, uznalimy wprost za swj obowizek wystpi z organem nieoficjalnym po to, aby przy trzeciej prbie towarzysze dysponowali ju okrelonymi rezultatami dowiadcze, a nie samymi tylko niepewnymi przypuszczeniami. W chwili obecnej pewne 11 0205 147 CO ROBI? rezultaty tych dowiadcze s ju widoczne dla wszystkich, tote wszyscy towarzysze mog osdzi, czy waciwie pojmowalimy swj obowizek i co naley myle o ludziach, ktrzy usiuj wprowadzi w bd osoby nie znajce niedaw nej przeszoci, o ludziach zagniewanych z tego powodu, e wykazywalimy jednym niekonsekwencj w kwestii na rodowej, innym niedopuszczalno waha wynikajcych z braku zasad. b) CZY GAZETA MOE BYC KOLEKTYWNYM ORGANIZATOREM? Sedno artykuu Od czego zacz? polega na po stawieniu wanie tego zagadnienia i na pozytywnym jego rozstrzygniciu. Jedyn znan nam prb merytorycz nego zanalizowania tego zagadnienia i udowodnienia ko niecznoci negatywnego jego rozstrzygnicia podejmuje L. Nadiedin, ktrego argumentacj przytoczymy w caoci: ...Bardzo nam si podoba postawienie przez Iskr [nr 4] zagad nienia koniecznoci stworzenia gazety oglno rosyjskiej, nie moemy jednak w aden sposb zgodzi si z tym, aeby to postawienie mona byo uzna za waciw odpowied na tytu artykuu: Od czego zacz?* Jest to jedna ze spraw niewtpliwie nadzwyczaj wanych, nie za jej pomoc jednak ani za pomoc caej serii popularnych ulotek czy stosu proklamacji mona ka podwaliny bojowej organizacji odpowiadajcej rewolucyjnemu momentowi. Naley koniecznie przy stpi do tworzenia silnych organizacji politycznych w terenie. Nie mamy ich, rozwijalimy gwnie prac wrd inteligentnych robotni kw, masy za prowadziy prawie e wycznie walk ekonomiczn. Jeeli nie wychowamy silnych organizacji politycznych w terenie, to jakie bdzie miaa znaczenie choby nawet doskonale postawiona gazeta oglnorosyjska? Krzak gorejcy, ktry sam ponie ogniem, nie spalajc si, ale i nie zapalajc nikogol Wok gazety, w pracy dla niej sdzi Iskra skupi si ludzie, zorganizuj. A wszak dla nich o wiele blisz jest rzecz skupi si i zorganizowa wok sprawy bardziej konkretnej/ Moe i powinna ni by sprawa szerokiego rozwinicia gazet terenowych, przygotowywanie ju obecnie si robotniczych do demonstracji, nieustanna praca organizacji terenowych wrd bezro botnych (uporczywe kolportowanie wrd nich ulotek i odezw, nawoy wanie do zgromadze, do stawiania oporu wobec rzdu itp.). Naley rozpocz w terenie yw prac polityczn, a kiedy okae si konieczne zjednoczenie na tym realnym gruncie nie bdzie ono sztuczne ani papierowe nie za pomoc gazet osiga si takie zjednoczenie dziaal noci terenowej w spraw oglnorosyjsk! (Przeddzie rewolucji, s. 54). Podkrelalimy te miejsca w tej grnolotnej tyradzie, ktre najdobitniej wykazuj zarwno niesuszno oceny naszego planu przez autora, jak i niesuszno w ogle jego 148 PLAN OGLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ punktu widzenia, przeciwstawionego tu Iskrze. Jeli nie wychowamy silnych organizacji politycznych w terenie to nawet najdoskonalsza gazeta oglnorosyjska nie bdzie miaa adnego znaczenia. Zupenie susznie. Ale sedno sprawy polega wanie na tym, e nie ma innego rodka wy c h o wa n i a silnych organizacji politycznych, jak tylko za porednictwem oglnorosyjskiej gazety. Autor przeoczy najistotniejsze owiadczenie Iskry, zoone przez ni przed przystpieniem do wyuszczenie swego planu: konieczne jest wezwanie do utworzenia organizacji rewolu cyjnej, zdolnej zjednoczy wszystkie siy i kierowa ruchem nie z nazwy tylko, lecz faktycznie, tj. takiej, ktra bdzie zawsze gotowa do poparcia kadego protestu i kadego wybuchu, korzystajc z nich w celu pomnoenia i umocnienia si wojennych, zdolnych do decydujcego boju. Ale obecnie, po lutym i marcu, w zasadzie to zgodz si z tym wszyscy kontynuuje Iskranam za jest potrzebne nie zasadnicze, lecz praktyczne rozwizanie tego zagadnienia, potrzebne niezwoczne opracowanie jasno okrelonego planu budowy, aeby od razu z rnych stron wszyscy mogli do niej przyst pi. Tymczasem znowu odciga si nas wstecz od rozwizania praktycznego ku prawdzie zasadniczo susznej, bezspor nej, wielkiej, ale absolutnie niewystarczajcej, absolutnie niezrozumiaej dla szerokich mas pracujcych: wychowywa silne organizacje polityczne! Nie o to ju chodzi, czcigodny autorze, ale o to, w jaki sposb mianowicie naley wychowywa i wychowa! Nie jest prawd, e rozwijalimy prac gwnie wrd inteligentnych robotnikw, masy za prowadziy prawie e wycznie walk ekonomiczn. W takiej formie twierdzenie to zamienia si w zwyke dla pisma Swoboda i z gruntu bdne przeciwstawienie inteligentnych robotnikw masie. U nas nawet inteligentni robotnicy w ostatnich latach oprowadzili prawie e wycznie walk ekonomiczn. To z jednej strony. Z drugiej za i masy nigdy nie naucz si prowadzi walki politycznej, pki nie dopomoemy w dziele wychowywania przywdcw tej walki zarwno spord inteligentnych robotnikw, jak i spord inteligen tw; wychowa si za mog tacy przywdcy wycznie Przez systematyczn, biec ocen wszystkich stron naszego zycia politycznego, wszystkich prb protestu i walki rnych klas, podejmowanych z rnych powodw. Dlatego mwi u* 149 CO ROBI? 0 wychowaniu organizacji politycznych, a jednoczenie przeciwstawia papierow spraw gazety politycznej ywej pracy politycznej w terenie jest po prostu mieszne! A przecie Iskra doprowadza wanie swj plan gazety do planu wyrobienia takiej gotowoci bojowej, aby popiera i ruch bezrobotnych, i bunty chopskie, i niezado wolenie dziaaczy ziemstw, i oburzenie ludnoci przeciw rozpasanemu zbirowi carskiemu itd. Przecie kady, kto jest zaznajomiony z ruchem, wie z ca dokadnoci, e nawet o tym nie myli olbrzymia wikszo organizacji w terenie, e wielu spord nakrelonych tu perspektyw ywej pracy politycznej ani razu jeszcze nie wcielaa w ycie adna organizacja, e np. prba zwrcenia uwagi na wzrost niezadowolenia i protestu wrd inteligencji w ziemstwach powoduje zaskakujce zakopotanie zarwno Nadiedina (na boga, czy to aby nie dla dziaaczy ziemstw ma by ten organ?, Przeddzie, s. 129) i ekonomistw (nr 12 Iskry, list), jak te wielu praktykw. W tych warunkach zacz mona tylko od tego, aby pobudzi ludzi do mylenia o tym wszystkim, pobudzi ich do zesta wiania i uoglniania wszystkich i wszelkich przebyskw fermentu i czynnej walki. yw prac polityczn mona zacz w naszych czasach pomniejszania zada socjaldemo kratycznych wycznie od ywej agitacji politycznej, ktra jest niemoliwa bez gazety oglnorosyjskiej, wychodzcej czsto i regularnie rozpowszechnianej. Ludzie upatrujcy w planie Iskry przejaw literac kiego mdrkowania absolutnie nie zrozumieli samej istoty planu, dopatrujc si celu w tym, co wysuwa si w chwili obecnej jako najbardziej odpowiedni rodek. Ludzie ci nie zadali sobie trudu, eby si zastanowi nad dwoma porwna niami, ktre pogldowo ilustroway przedstawiony plan. Zorganizowanie oglnorosyjskiej gazety politycznej stwier dzono w Iskrzepowinno by t podstawow nici, ktr uchwyciwszy moglibymy nieustannie rozwija, pogbia 1 rozszerza t organizacj (tj. organizacj rewolucyjn, zawsze gotow do poparcia kadego protestu i kadego wybuchu). Powiedzcie z aski swojej: kiedy murarze kad w rnych miejscach kamienie pod ogromn i nie spotykan dotd budow czy jest papierow spraw przecigni cie nici, ktra by uatwiaa waciwe ich ukadanie, pokazy waa kocowy cel wsplnej pracy, pozwalaa zuytkowa 150 nie tylko kady kamie, ale i kady jego kawaek, aby w poczeniu z poprzednimi i nastpnymi ukada si w zakoczon i obejmujc cao lini? Czy nie przeywamy wanie takiej chwili w naszym yciu partyjnym, e mamy i kamienie, i murarzy, a brak wanie tej widocznej dla wszystkich nici, ktr wszyscy mogliby uchwyci? Niech krzycz, e przecigajc ni chcemy komenderowa: gdyby my chcieli komenderowa, panowie, napisalibymy zamiast Iskra nr 1 Raboczaja Gazieta nr 3, jak proponowali nam niektrzy towarzysze i jak mielibymy pene prawo zrobi po wydarzeniach, o ktrych mwilimy wyej. Nie zrobilimy jednak tego: chcielimy zachowa woln rk do nieprzejednanej walki z wszelkiego rodzaju pseudo- socjaldemokratami; chcielimy, aby nasz ni, jeli zostaa przecignita waciwie, zaczto szanowa za poprawno jej kierunku, a nie za to, e zostaa przecignita przez organ oficjalny. Sprawa zjednoczenia dziaalnoci terenowej w organach centralnych krci si w zaczarowanym kole poucza nas L. Nadiedin zjednoczenie wymaga jednorodnoci ele mentw, jednorodno ta za sama moe zosta stworzona przez co, co jednoczy, ale to co moe by wytworem sil nych organizacji terenowych, ktre obecnie bynajmniej nie odznaczaj si jednorodnym charakterem. Jest to prawda rwnie godna szacunku i rwnie niewtpliwa jak i ta, e naley wychowywa silne organizacje polityczne. Prawda, rwnie jak tamta, bezpodna. Kade zagadnienie krci si w zaczarowanym kole, cae ycie polityczne bowiem jest nieskoczonym acuchem zoonym z nieskoczonego sze regu ogniw. Caa sztuka polityka na tym wanie polega, aby znale i mocno, mocno uchwyci takie wanie drobne ogniwo, ktre najtrudniej bdzie wytrci mu z rk, ktre w danej chwili jest najwaniejsze, ktre najbardziej zapew nia temu, kto uchwyci takie drobne ogniwo, panowanie nad caym acuchem*. Gdybymy mieli brygad dowiad czonych murarzy, tak zgranych z sob, e mogliby i bez rozcigania nici ka kamienie tam wanie, gdzie naley PLAN 0G(5LN0R0SYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ * Towarzyszu Kriczewski i towarzyszu Martynow! Zwracam wasz uwag na ten oburzajcy przejaw samowadztwa, nie kontrolowanej autorytatywnoci, odgrnego regulowania itp. Zmiujcie si: chce pa nowa nad caym acuchem!! Piszcie Jak najprdzej skarg. Oto macie gotowy temat do dwch artykuw wstpnych w nrze 12 czasopisma Ra- boczeje Dieo! 151 CO ROBI? (biorc abstrakcyjnie, nie jest to wcale niemoliwe) wtedy moglibymy bodaj chwyci i inne ogniwo. Ale w tym wanie bieda, e dowiadczonych i zgranych z sob murarzy jeszcze nie mamy, e na kadym kroku ukada si kamienie zupenie na prno, ukada nie wedug wsplnej nici, lecz tak rozdrobnione, e nieprzyjaciel zdmuchuje je, jak gdyby to byy ziarnka piasku, a nie kamienie. Inne porwnanie: Gazeta to nie tylko kolektywny propagandysta i kolektywny agitator, lecz rwnie kolek tywny organizator. Pod tym ostatnim wzgldem mona porwna j z rusztowaniem, ktre wznoszone wok buduj cego si gmachu wyznacza kontury budowli, uatwia kontakt midzy poszczeglnymi budowniczymi, pomaga im w po dziale pracy i objciu wzrokiem wsplnych wynikw, osig nitych przez zorganizowan prac*. Nieprawda, jak to przypomina przecenianie wasnej roli przez literata, czowie ka pracy gabinetowej? Rusztowanie dla samego domu wcale nie jest potrzebne, rusztowanie buduje si z gorszego mate riau, rusztowanie wznosi si na krtko i wyrzuca do pieca, skoro tylko budowa cho z grubsza zostaje zakoczona. Co do budowy organizacji rewolucyjnych, to dowiadczenie wykazuje, e niekiedy udaje si je zbudowa nawet bez rusztowania wecie lata siedemdziesite. Ale teraz nie podobna sobie nawet wyobrazi u nas moliwoci wzniesie nia potrzebnej nam budowli bez rusztowania. Nadiedin nie zgadza si z tym i mwi: Wok gazety, w pracy dla niej skupi si ludzie, zorganizuj sdzi Iskra. A wszak dla nich o wiele blisz jest rzecz skupi si i zorganizowa wok sprawy bardziej konkretnej/ Tak, tak: o wiele blisz jest rzecz wok bardziej konkretnej... Przysowie rosyjskie mwi: nie pluj w studni, bo si mo esz kiedy wody z niej napi. S jednak ludzie, ktrym nie przeszkadza pi wod nawet z takiej studni, w ktr naputo. Do jakich to obrzydliwoci doszli nasi wspaniali legalni krytycy marksizmu i nielegalni wielbiciele pisma Rabo- czaja Mysi w imi owej wikszej konkretnoci! Jake przytoczony jest cay nasz ruch nasz ciasnot, brakiem inicjatywy i niemiaoci, ktre usprawiedliwia si za * Przytoczywszy w czasopimie Raboczeje Dieto pierwsze zdanie tego cytatu (nr 10, s. 62), Martynow opuci wanie drugie zdanie, jakby pod krelajc w ten sposb sw niech do poruszania istoty zagadnienia albo sw niezdolno do zrozumienia tej istoty. 152 PLAN OGOLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ pomoc tradycyjnych argumentw, e o wiele blisz jest rzecz wok sprawy bardziej konkretnej! I Nadiedin mniemajcy, e szczeglnie wyczuwa gos ycia, potpiaj cy szczeglnie surowo ludzi gabinetowych, oskarajcy (silc si na dowcip) Iskr o sabo polegajc na dopatry waniu si wszdzie ekonomizmu, wyobraajcy sobie, e wznis si ponad owe podziay na ortodoksw i krytykw nie dostrzega, i sw argumentacj leje wod na myn owej oburzajcej go ciasnoty, e pije z najbardziej, bo do dna ju zaplutej studni! Tak, nie wystarczy nawet najszczersze oburzanie si na ciasnot, najgortsza ch podniesienia ludzi korzcych si przed ni, jeli ten, kto si oburza, pynie bez steru i agli i tak samo ywioowo jak i rewo lucjonici lat siedemdziesitych chwyta si terroru ekscyta- tywnego, terroru agrarnego, bicia w dzwony na alarm itp. Przyjrzyjcie si tej bardziej konkretnej sprawie, wok ktrej jak sdzi o wiele blisz rzecz bdzie skupi si i zorganizowa: 1. gazety lokalne; 2. przygotowanie do demonstracji; 3. praca wrd bezrobotnych. Na pierwszy rzut oka wida, e wszystkie te sprawy s wyrwane cakiem przypadkowo, na chybi trafi, byle co powiedzie, jakkol wiek bowiem zapatrywalibymy si na nie, upatrywa w nich co szczeglnie nadajcego si do skupienia si i zorganizowania jest ju zupen niedorzecznoci. Wszak ten sam Nadiedin kilka stronic dalej mwi: czas ju byoby stwierdzi po prostu fakt: praca w terenie jest nadzwyczaj mizerna, komitety nie robi nawet dziesitej czci tego, co mogyby robi [...] te jednoczce orodki, ktre mamy obecnie, to fikcja, to rewolucyjny biurokratyzm, wzajemne mianowanie si na generaw, i tak bdzie dotd, pki nie wyrosn silne organizacje w terenie. W sowach tych niewtpliwie obok przesady jest wiele gorzkiej prawdy i czy Nadiedin nie widzi zwizku midzy mizern prac w terenie a t ciasnot widnokrgu dziaaczy, znikomoci rozmachu ich dziaalnoci, ktre s nieuniknione przy braku przygotowania dziaaczy, zasklepiajcych si w ramach organizacji lokalnych? Czy, podobnie jak autor artykuu o organizacji w pimie Swoboda, zapomnia, e przejciu do prasy lokalnej na szerok skal (od roku 1898) towa rzyszyo szczeglne wzmocnienie si ekonomizmu i cha upnictwa? Ale gdyby nawet moliwe byo jako tako zadowalajce zorganizowanie prasy lokalnej na szerok 153 CO ROBI? skal (a wyej wykazalimy, e jest to niemoliwe prcz zupenie wyjtkowych przypadkw), to i wwczas organy lokalne nie mogyby skupi i zorganizowa wszystkich si rewolucjonistw do wsplnego nacisku na samowadztwo, do kierowania jednolit walk. Nie zapominajcie, e chodzi tu jedynie o skupiajce, organizatorskie funkcje gazety, moglibymy wic postawi Nadiedinowi, ktry broni rozdrobnienia, wysunite wanie przez niego ironiczne pytanie: czy nie otrzymalimy skd w spadku 200 000 rewolucyjnych si organizatorskich? Nastpnie, przygoto wania do demonstracji nie mona przeciwstawia planowi Iskry choby dlatego, e plan ten przewiduje wanie jak najszersze demonstracje jako jeden z celw; mowa za o wyborze rodka praktycznego. Nadiedin znw si tu zaplta, nie biorc pod uwag, e przygotowywa demon stracje (ktre dotychczas w ogromnej wikszoci przypadkw odbyway si cakiem ywioowo) moe tylko wojsko ju skupione i zorganizowane, my za wanie nie potrafimy skupia i organizowa. Praca wrd bezrobotnych. Znw ta sama gmatwanina, albowiem jest to rwnie jedno z dzia a wojennych zmobilizowanego wojska, nie za plan mobi lizacji wojska. Jak dalece Nadiedin i tu nie docenia szkod liwoci naszego rozdrobnienia i braku 200 000 si, wida z nastpujcego przykadu. Iskr wielu ganio (midzy innymi i Nadiedin) za niedostatek informacji o bezrobociu, za przypadkowo korespondencji dotyczcych najbardziej powszednich przejaww ycia wiejskiego. Zarzut suszny, ale Iskra jest tu grzesznic bez winy. Usiujemy przecig n ni rwnie na wsi, prawie nigdzie jednak nie ma tam murarzy, tote musimy zachca kadego, kto informuje nas nawet o powszednim fakcie w nadziei, e pomnoy to liczb naszych wsppracownikw w tej dziedzinie i nauczy wreszcie nas wszystkich wybiera fakty rzeczywicie wyra ziste. Ale materiau do nauki jest tak mao, e bez uogl nienia go dla caej Rosji nie ma absolutnie z czego si uczy. Niewtpliwie, czowiek majcy cho w przyblieniu takie zdolnoci agitatorskie i tak znajomo ycia lumpa, jakie wykazuje Nadiedin, mgby agitacj wrd bezrobot nych odda ruchowi nieocenione usugi ale taki czowiek zakopaby w ziemi swj talent, gdyby nie stara si infor mowa wszystkich towarzyszy rosyjskich o kadym kroku swej pracy ku nauce i przestrodze ludziom, ktrzy w swej 154 PLAN OGOLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ masie nie wiedz jeszcze, jak w ogle zabra si do nowego dziea. Absolutnie wszyscy mwi teraz o tym, jak wane jest zjednoczenie, o koniecznoci skupienia si i zorganizowa nia, w wikszoci jednak wypadkw nie ma adnego jasnego wyobraenia, od czego zacz i jak poprowadzi spraw zjednoczenia. Wszyscy zgodz si na pewno z tym, e jeli jednoczymy poszczeglne powiedzmy, dzielnicowe kka jednego miasta, to konieczne s do tego wsplne instytucje, tj. nie sama tylko wsplna nazwa zwizku, lecz rzeczywicie wsplna praca, wymiana materiaw, dowiadcze i si, podzia funkcji ju nie tylko wedug dzielnic, lecz wedug specjalnoci caej dziaalnoci miejskiej. Wszyscy zgodz si z tym, e koszt solidnego aparatu konspiracyjnego nie moe by pokrywany (jeli wolno uy okrelenia handlowego) ze rodkw (zarwno materialnych, jak ludzkich, rzecz prosta) jednej dzielnicy, e na tym wskim polu dziaania nie rozwinie si talent specjalisty. To samo jednak dotyczy rwnie zjednoczenia rnych miast, albowiem i takie pole dziaania jak oddzielna miej scowo jest jak si okazuje i okazao ju w historii naszego ruchu socjaldemokratycznego niezmiernie wskie: dowo dzilimy tego szczegowo wyej zarwno na przykadzie agitacji politycznej, jak i pracy organizacyjnej. Trzeba, koniecznie i przede wszystkim trzeba rozszerzy to pole dziaania, stworzy faktyczn czno midzy miastami, opart na regularnej wsplnej pracy, albowiem rozdrobnie nie przytacza ludzi, ktrzy siedz jak w jamie (wedle wyraenia autora jednego z listw do Iskry 80), nie wie dzc, co dzieje si na szerokim wiecie, od kogo si uczy, w jaki sposb zdoby dowiadczenie, jak zaspokoi pragnie nie dziaania na szerok skal. Obstaj wic w dalszym cigu przy tym, e zacz budowanie tej faktycznej cznoci mona tylko na podstawie wsplnej gazety, jako jedynego regularnego przedsiwzicia oglnorosyjskiego, sumujcego wyniki najrnorodniejszych rodzajw dziaalnoci i popy chajcego tym samym ludzi do nieustannego marszu naprzd wszystkimi rozlicznymi drogami, ktre prowadz do rewo lucji, podobnie jak wszystkie drogi prowadz do Rzymu. Jeeli nie tylko w sowach chcemy zjednoczenia, to trzeba, uhy kade kko lokalne natychmiast powicio, powiedzmy, jedn czwart swych si czynnej pracy dla wsplnej sprawy, 155 CO ROBI? a gazeta od razu wskae mu* oglny zarys, zakres i charak ter tej sprawy, wskae, jakie mianowicie braki s najbar dziej dotkliwie odczuwane w caej dziaalnoci oglnorosyj- skiej, gdzie brak agitacji, gdzie jest saba czno, jakie keczka w wielkim mechanizmie oglnym mogoby dane kko poprawi albo zastpi lepszym. Kko, ktre jeszcze nie pracowao, lecz dopiero szuka pracy, mogoby zacz ju nie jako chaupnik w oddzielnym maym warsztacie, chaupnik, ktry nie zna ani rozwoju przemysu przed nim, ani oglnego stanu obecnych przemysowych sposobw produkcji, lecz jako uczestnik rozlegego przedsiwzicia, odzwierciedlajcego cae oglnorewolucyjne natarcie na samo wadztwo. I im doskonalsze byoby wykoczenie kadego poszczeglnego keczka, im wiksza liczba pracownikw czstkowych wsplnej sprawy, tym sie nasza stawaaby si gciejsza i tym mniej zamieszania powodowayby w na szych szeregach nieuchronne wsypy. Faktyczn czno zaczaby tworzy sama ju funkcja rozpowszechniania gazety (gdyby zasugiwaa na tak nazw, tj. gdyby wychodzia regularnie i nie raz na miesic, jak wychodz opase czasopisma, lecz jakie cztery razy w miesicu). Obecnie kontakty midzy miastami na uytek potrzeb sprawy rewolucyjnej s niesychanie rzadkie, a w kadym razie nale do wyjtkw; wwczas kontakty takie stayby si regu i zapewniayby naturalnie nie tylko rozpowszechnianie gazety, lecz rwnie (co o wiele waniej sze) wymian dowiadcze, materiaw, si i rodkw. Rozmach pracy organizacyjnej od razu zwikszyby si wielokrotnie, powodzenie za jednej miejscowoci zachca oby stale towarzysza dziaajcego na drugim kracu kraju do dalszego doskonalenia si, do korzystania z gotowych ju dowiadcze. Praca terenowa staaby si o wiele bogatsza i bardziej wielostronna ni obecnie: demaskatorstwo poli tyczne i ekonomiczne, oparte na faktach zbieranych z caej Rosji, dostarczaoby strawy duchowej robotnikom wszyst kich zawodw i wszystkich szczebli rozwoju, dostarczaoby materiau i okazji do pogadanek i odczytw o najrnorod Zastrzeenie: Jeeli sympatyzuje z kierunkiem tej gazety i uwaa za poyteczne dla sprawy zosta jej wsppracownikiem, rozumiejc przez to nie tylko literack, lecz wszelk w ogle rewolucyjn wspprac. Uwaga dla czasopisma Raboczeje Dieto": dla rewolucjonistw, ktrzy ceni spraw, a nie zabaw w demokratyzm, ktrzy nie oddzielaj sympatyzowania od najbardziej czynnego i ywego udziau, zastrzeenie to Jest samo przez si zrozumiae. 156 PLAN OGLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ niejszych sprawach przewijajcych si zarwno we wzmian kach prasy legalnej, w rozmowach prywatnych i we wstyd liwych komunikatach rzdowych. Kady wybuch, kada demonstracja byaby oceniana i rozwaana wszechstronnie na wszystkich kracach Rosji, wzbudzajc ch dorwnania innym, zrobienia lepiej ni inni (my, socjalici, bynaj mniej nie odrzucamy w ogle wszelkiego wspzawodnictwa, wszelkiej konkurencji!) wiadomego przygotowania te go, co po raz pierwszy nastpio jako ywioowo, skorzysta nia ze sprzyjajcych warunkw danej miejscowoci czy danej chwili do zmiany planu ataku itp. Jednoczenie oywienie pracy terenowej nie wymagaoby tak rozpaczli wego, miertelnego napicia wszystkich si i naraania wszystkich ludzi, jakie obecnie czsto si zdarza przy kadej demonstracji lub przy kadym numerze gazety lokalnej: z jednej strony, policji o wiele trudniej jest dotrze do korzeni, skoro nie wiadomo, w jakiej miejscowoci naley ich szuka; z drugiej strony, regularna wsplna praca uczy aby ludzi dostosowywa siy okrelonego ataku do okrelo nego stanu si poszczeglnego oddziau wsplnej armii (obecnie o takim dostosowaniu prawie nikt nigdy nawet nie myli, albowiem w dziewiciu wypadkach na dziesi do atakw dochodzi ywioowo) i uatwiaaby przerzut z innych miejscowoci nie tylko literatury, lecz i si rewo lucyjnych. Obecnie w mnstwie wypadkw siy te wykrwawiaj si w wskiej pracy terenowej, wwczas za istniaaby mo liwo i cigle byyby okazje do przerzucania kadego jako tako zdolnego agitatora czy organizatora z jednego kraca kraju na drugi. Poczynajc od krtkich wyjazdw w spra wach partii na koszt partii, ludzie przyzwyczajaliby si do cakowitego przechodzenia na utrzymanie partii, do stawa nia si rewolucjonistami zawodowymi, wyrabiania si na prawdziwych przywdcw politycznych. I gdyby rzeczywicie udao si nam osign to, e wszystkie lub znaczna wikszo lokalnych komitetw, lokalnych grup i kek zabierze si czynnie do wsplnej sprawy, to moglibymy w najbliszej przyszoci zaoy Pismo tygodniowe, regularnie rozpowszechniane w dziesit kach tysicy egzemplarzy w caej Rosji. Pismo to staoby Sl czstk olbrzymiego miecha kowalskiego, rozdmuchuj- Cego kad iskr walki klasowej i wzburzenia ludu do roz 157 CO ROBI? miarw poaru powszechnego. Wok tej sprawy, samej przez si jeszcze bardzo niewinnej i jeszcze bardzo niewiel kiej, lecz regularnie prowadzonej i w penym znaczeniu sowa wsplnej, skupiaaby si i szkolia systematycznie staa armia wyprbowanych bojownikw. Po rusztowaniach czy przsach tej wsplnej organizacyjnej budowy szybko wyoniliby si i wysunli spord naszych rewolucjonistw socjaldemokratyczni elabowowie, spord naszych robotni kw rosyjscy Beblowie, ktrzy stanliby na czele zmobili zowanej armii i poprowadzili cay nard do rozprawy z ha b i przeklestwem Rosji. Oto o czym powinnimy marzy! * * * Powinnimy marzy! Napisaem te sowa i przeraziem si. Wyobraziem sobie, e siedz na zjedzie zjednocze niowym, naprzeciw mnie siedz redaktorzy i wsppracow nicy czasopisma Raboczeje Dieo. I oto wstaje towarzysz Martynow i gronie zwraca si do mnie: Pozwlcie, e spy tam was: czy autonomiczna redakcja ma jeszcze prawo ma rzy bez uprzedniego zasignicia opinii komitetw partyj nych? A za nim wstaje towarzysz Kriczewski i (pogbiajc filozoficznie towarzysza Martynowa, ktry dawno ju po gbi towarzysza Plechanowa) kontynuuje jeszcze groniej: Ja id dalej. Pytam: czy w ogle marksista ma prawo marzy, jeeli nie zapomina, e wedug Marksa ludzko zawsze stawia sobie zadania moliwe do urzeczywistnienia i e taktyka to proces wzrostu zada rosncych wraz z parti? Na sam myl o tych gronych pytaniach skra mi cierp nie, tote zastanawiam si tylko gdzie by si schowa. Sprbuj si schowa za Pisariewa. Rozdwik rozdwikowi nie rwny pisa Pisariew o zagadnieniu rozdwiku midzy marzeniem a rzeczywisto ci. Moje marzenie moe wyprzedza naturalny bieg zdarze albo te moe wybiega zupenie gdzie indziej, tam, dokd aden naturalny bieg zdarze nigdy nie moe dopro wadzi. W pierwszym wypadku marzenie nie przynosi adnej szkody; moe nawet podtrzymywa i wzmaga energi czowieka pracujcego [...] W takich marzeniach nie ma nic, co by podrywao czy paraliowao siy do pracy. Wrcz przeciwnie. Gdyby czowiek by cakowicie pozbawio ny zdolnoci takiego marzenia, gdyby nie mg wybiega 158 PLAN OGOLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ czasem naprzd i w swej wyobrani widzie w penej i sko czonej postaci obrazu tego samego dziea, ktre dopiero zaczyna si ksztatowa w jego rkach to absolutnie nie mog sobie wyobrazi, jaka przyczyna kazaaby czowiekowi podejmowa i doprowadza do koca wielkie i wyczerpujce siy prace w dziedzinie sztuki, nauki i ycia praktycznego [...] Rozdwik midzy marzeniem a rzeczywistoci nie przynosi adnej szkody, jeeli tylko marzca osoba wierzy powanie w swe marzenie, uwanie przyglda si yciu, porwnuje swe obserwacje ze swymi zamkami na lodzie i w ogle sumiennie pracuje nad urzeczywistnieniem swej fantazji. Jeeli midzy marzeniem a yciem istnieje jakakol wiek styczno, to wszystko jest w porzdku81. Takiego wanie rodzaju marze jest, niestety, zbyt mao w naszym ruchu. I win za to ponosz gwnie przedstawi ciele legalnej krytyki i nielegalnego chwostyzmu, che picy si sw trzewoci, sw bliskoci temu, co kon kretne. o) JAKIEGO TYPU ORGANIZACJA JEST NAM POTRZEBNA? Z poprzednich wywodw czytelnik widzi, e nasza tak- tyka-plan polega na odrzuceniu natychmiastowego wezwania do szturmu, na daniu zorganizowania regularnego oble nia twierdzy nieprzyjacielskiej albo, innymi sowy, na daniu skierowania wszystkich wysikw ku temu, aeby skupi, zorganizowa i zmobilizowa sta armi. Kiedy wymielimy czasopismo Raboczeje Dieo za jego skok od ekonomizmu do krzykw o szturmie (ktre rozbrzmiay w kwietniu 1901 r. w numerze 6 czasopisma Listok Rabo- czego Diea82), runo ono na nas, rzecz jasna, z oskare niem o doktrynerstwo, brak zrozumienia obowizku rewo lucyjnego, nawoywanie do ostronoci itp. Oczywicie, nie zdziwiy nas ani troch te oskarenia w ustach ludzi nie majcych adnych zasad i wykrcajcych si pen gbi taktyk-procesem, jak nie zdziwio nas i to, e takie oskarenia powtrzy Nadiedin, ywicy w ogle najwysz pogard do staych zasad programowych i taktycznych. Powiadaj, e historia nie powtarza si. Ale Nadiedin ze wszystkich si usiuje j powtrzy i gorliwie kopiuje Tkaczowa, gromic rewolucyjne kulturnictwo, krzyczc 0 biciu w dzwon zwoujcy lud, o szczeglnym punkcie widzenia przedednia rewolucji itp. Zapomina on widocznie 159 CO ROBI? 0 znanym powiedzeniu, e jeeli orygina wydarzenia histo rycznego jest tragedi, to jego kopia zaledwie fars83. Przygotowana przez propagand Tkaczowa i urzeczywistnio na za pomoc zastraszajcego terroru, ktry istotnie oddziaywa zastraszajco, prba zdobycia wadzy bya imponujca, ekscytatywny za terror malekiego Tkaczowa jest po prostu mieszny, a szczeglnie mieszny, gdy uzupe nia si go ide organizacji redniakw. Gdyby Iskra pisze Nadiedin wysza poza sfer swego literackiego mdrkowania, zobaczyaby, e s to [takie zjawiska, jak list robotnika w Iskrze nr 7, itp.] symptomy tego, i bardzo a bardzo prdko zacznie si szturm, tote mwi teraz [sic/] o organizacji cigncej si nimi od gazety oglnorosyjskiej to znaczy podzi gabinetowe myli i gabinetow prac. Popatrzcie, prosz, co to za niebywaa gmatwanina: z jednej strony, terror ekscytatywny i organizacja redniakw obok opinii, e jest rzecz o wiele blisz skupi si wok sprawy bar dziej konkretnej w rodzaju gazet lokalnych, z drugiej za strony, mwi teraz o organizacji oglnorosyjskiej to znaczy podzi gabinetowe myli, czyli, mwic otwarciej 1 prociej, teraz jest ju za pno! A na zakadanie na szerok skal gazet lokalnychnie jest za pno, naj czcigodniejszy L. Nadiedin? I porwnajcie z tym punkt widzenia oraz taktyk Iskry: terror ekscytatywny to bzdury, rozprawia o organizacji wanie redniakw i o zakadaniu na szerok skal gazet lokalnych to znaczy otwie ra na ocie drzwi ekonomizmowi. Trzeba mwi o jedno litej oglnorosyjskiej organizacji rewolucjonistw i mwi o niej nie jest za pno do chwili, gdy zacznie si prawdziwy, a nie papierowy szturm. Tak, jeli chodzi o organizacj, to sprawy zgoa niewietnie si u nas przedstawiaj kontynuuje Nadiedin tak, Iskra ma zupen racj, mwic, e gwna masa naszych si wojennych to ochotnicy i powstacy [...] To dobrze, e macie trzewe wyobrae nie o stanie naszych si, ale dlaczego przy tym zapomina, e tum wcale nie jest nasz i e nie bdzie nas pyta, kiedy rozpocz dziaania wojenne, a zacznie burzy si [...] Kiedy wystpi sam tum ze sw ywioow si burzc, moe przecie zgnie, wyprze wojsko regu larne*, do ktrego wci chciano wnosi nadzwyczaj systematyczn organizacj, ale uczyni tego nie zdono. (Kursywa nasza). Zdumiewajca logika! Wanie dlatego, e tum nie jest nasz, krzyki o natychmiastowym szturmie s nierozumne 160 ,PLAN OGLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ i nieprzyzwoite, albowiem szturm jest to atak wojska regularnego, a nie ywioowy wybuch tumu. Wanie dlatego, e tum moe zgnie i wyprze wojsko regularne, musimy koniecznie nada za ywioowym oywieniem ze sw prac wnoszenia nadzwyczaj systematycznej organi zacji do wojska regularnego, im wicej bowiem zdymy wnie takiego zorganizowania, tym bardziej bdzie prawdo podobne, e wojsko regularne nie zostanie zgniecione przez tum, lecz stanie na przedzie i na czele tumu. Nadiedin plcze si dlatego, e wyobraa sobie, i to systematycznie organizowane wojsko zajte jest czym, co je odrywa od tumu, podczas gdy w rzeczywistoci zajmuje si ono wycz nie wszechstronn i wszechogarniajc agitacj polityczn, tzn. wanie prac zbliajc do siebie i zlewajc w jedn cao ywioowo burzc si tumu i wiadomie burzc si organizacji rewolucjonistw. Przecie wy, panowie, zwalacie wasn win na cudze barki, albowiem wanie grupa Swoboda, wnoszc do programu terror, tym samym wzywa do organizacji terrorystw, taka za organizacja rzeczywicie odcignaby nasze wojsko od zblienia z tu mem, ktry jeszcze, niestety, nie jest nasz, ktry jeszcze, niestety, nie pyta lub mao nas pyta, kiedy i jak rozpoczyna dziaania wojenne. Przegapimy tak samo rewolucj straszy w dalszym cigu Nadiedin Iskrjak przegapilimy obecne wyda rzenia, ktre zwaliy si na nas dosownie jak lawina. Zdanie to w powizaniu z przytoczonymi wyej naocznie wykazuje nam niedorzeczno skomponowanego przez Swo bod szczeglnego punktu widzenia przedednia rewolucji*. Szczeglny punkt widzenia sprowadza si, mwic otwar cie, do tego, e teraz za pno ju na rozwaania i przygo towania. Jeli tak, o najczcigodniejszy wrogu literackiego mdrkowaniato po c byo pisa na 132 stronicach druku o zagadnieniach teorii** i taktyki? Czy nie uwa * Przeddzie rewolucji, s. 62. ** Zreszt w kwestii teorii L. Nadiedin w swym przegldzie zagad nie teorii nic prawie nie dal, Jeli nie liczy nastpujcego bardzo cie kawego z punktu widzenia przedednia rewolucji ustpu: Bernsteiniada lako cao traci dla obecnej chwili swj ostry charakter zupenie tak samo jak to, czy pan Adamowicz dowiedzie, e pan struwe Ju zasuy na order, czy przeciwnie, pan Struwe obali pana Adamowicza i nie zgodzi 81? na podanie si do dymisji wszystko to Jest zupenie obojtne, nad chodzi bowiem ^zapowiedziana godzina rewolucji (s. 110). Trudno byoby Plastyczniej ukaza bezgraniczn beztrosk L. Nadiedina wobec teorii. Obwiecilimy przeddzie rewolucji dlatego Jest zupenie obojtne, 161 CO ROBI? acie, e dla punktu widzenia przedednia rewolucji byoby bardziej odpowiednie wyda 132 tysice odezw z krtkim wezwaniem: bij ich!? Wanie ten najmniej ryzykuje przegapienie rewolucji, kto na naczelne miejsce zarwno caego swego programu, jak te taktyki i pracy organizacyjnej wysuwa, jak to robi Iskra, powszechn agitacj polityczn. Ludzie, zajci po caej Rosji snuciem nici organizacyjnych, cigncych si od gazety oglnorosyjskiej, nie tylko nie przegapili wydarze wiosennych, lecz przeciwnie, pomogli je nam przewidzie. Nie przegapili te tych demonstracji, ktre zostay opisane w nrach 13 i 14 Iskry84: przeciwnie, brali w nich udzia, ywo uwiadamiajc sobie obowizek przyjcia z pomoc ywioowemu oywieniu tumu i pomagajc jednoczenie, za porednictwem gazety, wszystkim towarzyszom rosyj skim w zaznajomieniu si z tymi demonstracjami i w zuytko waniu ich dowiadcze. Nie przegapi oni, jeli doyj, i rewolucji, ktra bdzie wymagaa od nas przede wszystkim i nade wszystko dowiadczenia w agitacji, umiejtnoci popierania (popierania na sposb socjaldemokratyczny) kadego protestu, umiejtnoci kierowania ruchem ywio owym, strzegc go zarwno od bdw popenianych przez przyjaci, jak od puapek zastawianych przez wrogw! W ten sposb doszlimy do ostatniej przesanki, ktra zmusza nas do tego, abymy szczeglnie obstawali przy planie stworzenia organizacji wok gazety oglnorosyjskiej poprzez wspln prac nad gazet ogln. Tylko taka orga nizacja zapewni niezbdn bojowej organizacji socjaldemo kratycznej gitko, tzn. zdolno natychmiastowego przysto sowywania si do najrozmaitszych i szybko zmieniajcych si warunkw walki, tylko taka organizacja potrafi z jednej strony uchyli si od starcia w otwartym polu z przewaa jcymi siami nieprzyjaciela, gdy skupi on w jednym punk cie wszystkie siy, a z drugiej korzysta z jego nieruch- liwoci i naciera tam i wtedy, gdzie najmniej spodziewa si natarcia*. Byoby najwikszym bdem, gdybymy bu czy ortodoksom uda si ostatecznie obali stanowisko krytykw!! I md rzec nasz nie spostrzega, e wanie w czasie rewolucji bd nam potrze bne wyniki teoretycznej walki z krytykami do zdecydowanej walki z ich stanowiskiem praktycznym! * Iskra nr 4: Od czego zacz? (patrz Dziea wszystkie, t. 5. Cyt. wyd., s. 112. Red.). Rewolucyjnych kulturnikw, nie podzie lajcych punktu widzenia przedednia rewolucji, dugotrwao pracy zu penie nie zraa pisze Nadiedin (s. 62). W zwizku z tym zaznacza my: jeli nie potrafimy wypracowa takiej taktyki politycznej, takiego 162 PLAN OGOLNOROSYJSKIF.J GAZETY POLITYCZNEJ dowali organizacj partyjn liczc tylko na wybuch i walk uliczn lub tylko na postpujcy naprzd rozwj powszed niej walki biecej. Musimy stale prowadzi nasz codzien n prac i stale by gotowi na wszystko, poniewa jest prawie niemoliwe przewidzie z gry zmian okresw wybuchu przez okresy zacisza, w tych za wypadkach, kiedy jest moliwe, nie sposb byoby z tego przewidywania skorzysta w celu przebudowy organizacji, gdy zmiana taka w pastwie rzdzonym samowadnie nastpuje zdumie wajco szybko, bdc niekiedy zwizana z jednym nocnym najciem janczarw carskich85. A i sam rewolucj naley wyobraa sobie nie w formie jednorazowego aktu (jak si prawdopodobnie majaczy Nadiedinom), lecz w formie nastpowania po sobie kilku szybkich zmian bardziej lub mniej silnego wybuchu i wikszego lub mniejszego zacisza. Dlatego podstawow treci dziaalnoci naszej organizacji partyjnej, punktem skupienia tej dziaalnoci powinna by taka praca, ktra jest i moliwa, i potrzebna zarwno w okresie najsilniejszego wybuchu, jak i w okresie najzu peniejszego zacisza, mianowicie: praca polityczno-agita- cyjna, jednolita w caej Rosji, nawietlajca wszystkie strony ycia i skierowana ku najszerszym masom. A taka praca jest nie do pomylenia we wspczesnej Rosji bez oglnorosyjskiej, bardzo czsto wychodzcej gazety. Orga nizacja, tworzca si sama przez si wok tej gazety, organizacja jej wsppracownikw (w szerokim znaczeniu sowa, tzn. wszystkich przy niej pracujcych) bdzie wa nie gotowa na wszystko, poczynajc od ratowania honoru, autorytetu i dziedzictwa partii w chwili najwikszej rewo lucyjnej depresji, koczc za na przygotowaniu, wy znaczeniu terminu i przeprowadzeniu oglnoludowego powsta nia zbrojnego. W rzeczy samej wyobracie sobie nader zwyczajny u nas wypadek zupenej wsypy w jednej lub kilku miejscowo ciach. Jeli brak jest jednolitych, wsplnych, uregulowanych planu organizacyjnego, ktre niezawodnie byyby obliczone na bardzo du gotrwa prac, a Jednoczenie przez sam proces tej pracy zapewniayby gotowo naszej partii do zajcia swego posterunku i wykonania swego obowizku w kadym nieoczekiwanym wypadku, przy kadym przyspiesze niu biegu wydarze to okaemy si po prostu ndznymi awanturnikami politycznymi. Tylko Nadiedin, ktry od wczoraj zacz nazywa si socjal demokrat, moe zapomina, e cel socjaldemokracji to gruntowne Przeksztacenie warunkw ycia caej ludzkoci, e dlatego dla socjalde mokraty niedopuszczalne Jest zraanie si kwesti dugotrwaoci pracy. 12 0205 163 CO ROBI? zada dla wszystkich organizacji lokalnych, wsypy takie oznaczaj przerwanie roboty na wiele miesicy. Jeli za istniej takie wsplne zadania, to wystarczyoby nawet w razie najwikszej wsypy kilkutygodniowej roboty dwch trzech energicznych ludzi, aby powiza ze wsplnym orod kiem nowe kka modziey, powstajce, jak wiadomo, bardzo szybko nawet obecnie; a gdy te wsplne zadania, ktrych realizacja ucierpiaa wskutek wsypy, wszyscy maj na uwadze, to nowe kka mog powstawa i przystpowa do nich jeszcze szybciej. Z drugiej strony, wyobracie sobie powstanie ludowe. W chwili obecnej zapewne wszyscy zgodz si, e musimy o nim myle i przygotowywa si do niego. Ale jak si przygotowywa? Nie moe przecie Komitet Centralny wyznaczy we wszystkich miejscowociach agentw maj cych przygotowa powstanie! Gdybymy nawet mieli KC, to takim wyznaczeniem nic by on absolutnie nie osign we wspczesnych warunkach rosyjskich. Przeciwnie, sie agentw*, tworzca si sama przez si w pracy nad organi zowaniem i rozpowszechnianiem wsplnej gazety, nie mog aby siedzie i czeka na haso do powstania, lecz prowa dziaby wanie tak regularn prac, ktra gwarantowaaby jej najwiksze prawdopodobiestwo sukcesu w razie powsta nia. Taka wanie praca utrwalaaby zwizek zarwno z najszerszymi masami robotnikw, jak te ze wszystkimi warstwami niezadowolonymi z samowadztwa, co jest tak wane dla sprawy powstania. Wanie w takiej pracy wyra biaaby si zdolno trafnej oceny oglnej sytuacji politycz nej, a wic zdolno wyboru odpowiedniej chwili do powsta nia. Wanie taka praca uczyaby wszystkie organizacje lokalne jednoczesnego reagowania na te same, nurtujce ca Rosj zagadnienia, wypadki i wydarzenia polityczne, odpowiadania na te wydarzenia moliwie najenergiczniej, * Niestety, niestety! Znw wyrwao mi si to okropne sowo agent, ktre tak razi demokratyczne ucho Martynoww! Dziwi mnie, dlaczego sowo to nie obraao koryfeuszy lat siedemdziesitych, a obraa chau pnikw lat dziewidziesitych? Podoba mi si to sowo, albowiem Jasno i wyranie wskazuje na wspln spraw, ktrej wszyscy agenci podporzd kowuj swoje zamierzenia i czyny, i jeli trzeba to sowo zastpi innym, to mgbym zatrzyma si chyba tylko na sowie wsppracownik, gdyby nie trcio ono pewn literackoci i pewn mglistoci. A nam potrzebna jest wojskowa organizacja agentw. Zreszt ci liczni (zwaszcza za granic) Martynowowie, ktrzy lubi zajmowa si wzajemnymi nominacjami na generaw, mogliby mwi zamiast agent do spraw paszportowych" wdz naczelny specjalnego wydziau zaopatrywania rewolucjonistw w paszporty itp. 164 PLAN OGLNOROSYJSKIEJ GAZETY POLITYCZNEJ moliwie najbardziej jednolicie i najbardziej celowo a przecie powstanie to w istocie rzeczy najbardziej stanowcza, najbardziej jednolita i najbardziej celowa odpowied caego Indu rzdowi. Na koniec wanie taka praca uczyaby wszystkie organizacje rewolucyjne na wszystkich kracach Rosji utrzymywa najbardziej stae i zarazem najbardziej zakonspirowane kontakty, tworzce faktyczn jedno par tii bez takich za kontaktw niemoliwe jest kolektywne rozwaenie planu powstania i zastosowanie w jego przede dniu tych niezbdnych rodkw przygotowawczych, ktre powinny by zachowane w najcilejszej tajemnicy. Sowem, plan oglnorosyjskiej gazety politycznej nie tylko nie stanowi podu gabinetowej pracy osb zaraonych doktrynerstwem i literackim mdrkowaniem (jak to wydao si ludziom, ktrzy kiepsko go przemyleli), lecz, przeciw nie, jest najpraktyczniejszym planem, ktry pozwoli roz pocz ze wszystkich stron i natychmiast przygotowania do powstania, nie pozwalajc jednoczenie ani na chwil zapomnie o swej palcej pracy codziennej. Historia socjaldemokracji rosyjskiej dzieli si wyranie na trzy okresy. Okres pierwszy obejmuje okoo dziesiciu lat, w przy blieniu lata 18841894. By to okres powstawania i utrwa lania si teorii i programu socjaldemokracji. Zwolennikw nowego kierunku w Rosji mona byo policzy na palcach. Socjaldemokracja istniaa bez ruchu robotniczego, przey wajc, jako partia polityczna, proces rozwoju embrional nego. Okres drugi obejmuje trzy-cztery lata: 18941898. Soc jaldemokracja wyania si na wiat boy jako ruch spoecz ny, jako oywienie mas ludowych, jako partia polityczna. Jest to okres dziecistwa i pacholctwa. Z szybkoci epidemii szerzy si powszechny zapa inteligencji do walki z narodnictwem i do pracy wrd robotnikw, powszechny zapa robotnikw do strajkw. Ruch robi olbrzymie postpy. Wikszo przywdcw to ludzie zupenie modzi, kt rym daleko jeszcze do wieku trzydziestu piciu lat, ktry wydawa si panu N. Michajowskiemu jak naturaln granic. Wskutek modoci s oni nie przygotowani do pracy praktycznej i zdumiewajco szybko schodz ze sceny. Ale rozmach ich pracy by przewanie bardzo wielki. Wielu z nich zaczynao myle w sposb rewolucyjny jako narodo- wolcy. Prawie wszyscy oni we wczesnej modoci byli peni zachwytu i czci dla bohaterw terroru. Wyzwolenie si spod uroku tej bohaterskiej tradycji wymagao walki, towarzyszyo mu zerwanie z ludmi, ktrzy za wszelk cen chcieli pozosta wierni Woli Ludu i ktrych modzi socjal demokraci gboko powaali. Walka zmuszaa do nauki, do ZAKOCZENIE 166 ZAKOCZENIE czytania nielegalnej literatury wszelkich orientacji, do usilnego zajmowania si zagadnieniami legalnego narodnict wa. Wychowani w tej walce socjaldemokraci szli do ruchu robotniczego nie zapominajc ani na chwil ani o teorii marksizmu, ktra olnia ich jasnym wiatem, ani o zada niu obalenia samowadztwa. Zaoenie partii na wiosn 1898 roku byo najbardziej dobitnym i zarazem ostatnim czynem socjaldemokratw tego okresu. Okres trzeci zaczyna si ksztatowa, jak widzielimy, w 1897 roku i ostatecznie zajmuje miejsce okresu drugiego w roku 1898 (1898?). Jest to okres zamtu, rozprze nia, waha. W okresie pacholcym bywa tak, e gos si czowiekowi zmienia. Gos socjaldemokracji rosyjskiej w tym okresie rwnie zacz si zmienia, zacz brzmie faszy wie, z jednej strony w twrczoci panw Struwego i Prokopowicza, Buhakowa i Bierdiajewa, z drugiej za strony W. I na i R. M., B. Kriczewskiego i Martynowa. Ale tylko przywdcy wlekli si w rozsypce i zawracali wstecz: sam ruch w dalszym cigu wzrasta i czyni olbrzy mie kroki naprzd. Walka proletariacka ogarniaa nowo warstwy robotnikw i rozszerzaa si w caej Rosji, wpy wajc zarazem porednio rwnie na oywienie ducha demokratycznego wrd studentw i innych warstw ludnoci. wiadomo za przywdcw nie dorwnywaa szerokoci i sile ywioowego oywienia; wrd socjaldemokratw przewaa ju inny okres okres dziaaczy wychowanych prawie wycznie na legalnej literaturze marksistowskiej, ta za tym mniej wystarczaa, im wikszej wiadomoci wymagaa od dziaaczy ywioowo mas. Przywdcy nie tylko pozostawali w tyle zarwno pod wzgldem teoretycznym (wolno krytyki), jak i praktycznym (chaupnictwo), lecz usiowali broni swego nienadania rnymi grnolot nymi argumentami. Socjaldemokratyzm degradowali do trade-unionizmu zarwno brentanici literatury legalnej, jak i chwostyci nielegalnej. Program Credo zaczyna si urzeczywistnia, zwaszcza gdy chaupnictwo socjaldemo kratw wywoao oywienie rewolucyjnych kierunkw nie- socjaldemokratycznych. I oto, jeli czytelnik zarzuci mi, e zbyt drobiazgowo zajmowaem si jakim tam czasopismem Raboczeje Dieo, odpowiem na to: Raboczeje Dieo nabrao znaczenia ^historycznego dlatego, e w sposb najhardziej plastyczny 167 CO ROBI? odzwierciedlio w. sobie ducha tego trzeciego okresu*. Nie konsekwentny R. M., lecz wanie krccy si jak chorgiewki na dachu Kriczewscy i Martynowowie mogli da naleyty wyraz rozprzeniu i wahaniom, gotowoci do ustpstw zarwno wobec krytyki, jak te wobec ekono mizmu i terroryzmu. Nie wyniosa pogarda dla praktyki ze strony jakiego wielbiciela absolutu jest charakterystycz na dla tego okresu, lecz wanie poczenie paskiego prakty cyzmu z najzupeniejsz beztrosk w dziedzinie teorii. Nie tyle bezporedni negacj wielkich sw zajmowali si bohaterowie tego okresn, ile ich wulgaryzacj: socjalizm naukowy przesta by jednolit teori rewolucyjn i przeob raa si w mieszanin, do ktrej swobodnie dolewano pynu z kadego nowego podrcznika niemieckiego; haso walka klasowa nie pchao naprzd do coraz szerszej, coraz energiczniejszej dziaalnoci, lecz stanowio rodek uspo kajajcy, bo wszak walka ekonomiczna jest nierozerwalnie zwizana z polityczn"; idea partii nie stanowia wezwania do utworzenia bojowej organizacji rewolucjonistw, lecz usprawiedliwiaa jaki tam biurokratyzm rewolucyjny i dziecinn zabaw w demokratyczne formy. Kiedy skoczy si trzeci okres i rozpocznie czwarty (w kadym razie zapowiadany ju przez liczne oznaki) nie wiemy. Z dziedziny historii wkraczamy tu w dziedzin teraniejszoci, po czci przyszoci. Ale wierzymy gboko, e czwarty okres doprowadzi do umocnienia wojujcego marksizmu, e z kryzysu socjaldemokracja rosyjska wyjdzie Avzmocniona i zmniaa, e na zmian ariergardy oportu nistw przyjdzie prawdziwie czoowy oddzia najhardziej rewolucyjnej klasy. W sensie wezwania do takiej zmiany oraz podsumowujc to wszystko, co przedstawilimy wyej, moemy na pytanie: co robi? da krtk odpowied: Zlikwidowa trzeci okres. Mgbym rwnie odpowiedzie przysowiem niemieckim: Den Sack schliigt mail, den Esel meint man: gdy konia nie moe, bije po hooblach. Nie tylko ..Raboczeje Dieto, lecz i szeroka masa praktykw i teore tykw zafascynowaa si modn krytyk, pltaa si w zagadnieniu ywioowoci, staczaa z socjaldemokratycznego do trade-unionistycznego pojmowania naszych zada politycznych i organizacyjnych. Dodatek 88 PRBAPOCZENIAISKRY ZCZASOPISMEMRABOCZEJE DI ECO Pozostaje nam opisa t taktyk, ktr przyja i kon sekwentnie stosowaa Iskra w stosunkach organizacyjnych wobec czasopisma Raboczeje Dieto. Taktyka ta w caej peni znalaza wyraz ju w 1 nrze Iskry w artykule Roz am w Zagranicznym Zwizku Socjaldemokratw Rosyj skich*. Od razu stanlimy na tym stanowisku, e waciwy Zwizek Socjaldemokratw Rosyjskich za Granic, ktry zosta uznany na pierwszym zjedzie naszej partii za jej przedstawiciela zagranicznego, rozpad si na dwie organi zacje; e sprawa reprezentowania partii pozostaje otwarta, bdc tymczasowo tylko i warunkowo rozwizana w ten sposb, e na midzynarodowym kongresie paryskim wybra no do staego Midzynarodowego Biura Socjalistycznego dwch czonkw z ramienia Rosji, po jednym z kadej czci Zwizku, w ktrym nastpi rozam87. Owiad czylimy, e merytorycznie Raboczeje Dieto nie ma racji, zdecydowanie opowiedzielimy si, jeli chodzi o zasady, po stronie grupy Wyzwolenie Pracy, zarazem jednak od mwilimy wdawania si w szczegy rozamu i podkreli limy zasugi Zwizku w dziedzinie pracy czysto prak tycznej**. Zajlimy w ten sposb pozycj do pewnego stopnia wyczekujc: poszlimy na ustpstwo wobec panujcego wrd wikszoci socjaldemokratw rosyjskich pogldu, e rka w rk ze Zwizkiem mog pracowa rwnie najbar dziej zdecydowani wrogowie ekonomizmu, albowiem Zwi- * Patrz Dziea wszystkie, t. 4. Warszawa 1984, s. 362363. Red. ** Podstaw takiej oceny rozJamu byo nie tylko zaznajomienie si z bteratur, lecz rwnie informacje zebrane za granic przez niektrych czonkw naszej organizacji, ktrzy tam przebywali. 109 CO ROBI? zek niejednokrotnie owiadcza, e co do zasad zgadza si z grup Wyzwolenie Pracy, nie pretendujc jakoby do samodzielnego oblicza w podstawowych zagadnieniach teorii i taktyki. Suszno zajtej przez nas pozycji zostaa pored nio potwierdzona przez to, e niemal rwnoczenie z ukaza niem si pierwszego numeru Iskry (grudzie 1900) ze Zwizku odeszli trzej czonkowie, ktrzy utworzyli tak zwan grup inicjatorw i zwrcili si: 1. do zagraniczne go oddziau organizacji Iskry, 2. do rewolucyjnej organi zacji Socjaldemokrata88 i 3. do Zwizku z propozycj porednictwa w rozmowach na temat pojednania. Pierwsze dwie organizacje od razu wyraziy zgod, trzecia odm wia. Co prawda, gdy jeden z mwcw przedstawi te fakty na zeszorocznym zjedzie zjednoczeniowym, czonek admi nistracji Zwizku owiadczy, e odmowa ich zostaa spo wodowana wycznie tym, i Zwizek by niezadowolony ze skadu grupy inicjatorw. Uwaam, e jest moim obowiz kiem przytoczy to wyjanienie, nie mog jednak nie za znaczy ze swej strony, e uwaam je za niezadowalajce: wiedzc o zgodzie na rozmowy dwch organizacji Zwizek mg zwrci si do nich i przez innego porednika albo bezporednio. Wiosn 1901 roku z otwart polemik przeciw czasopis mu Raboczeje Dieo wystpiy i Zaria (nr 1, kwiecie), i Iskra (nr 4, maj)*. Ta ostatnia zaatakowaa zwaszcza Historyczny zwrot czasopisma Raboczeje Dieo, ktre w swym numerze kwietniowym, a wic ju po wydarzeniach wiosennych, wykazao brak konsekwencji wobec fascynacji terrorem i krwawymi hasami. Mimo tej polemiki Zwizek zgodzi si na wznowienie rozmw w sprawie pojednania za porednictwem nowej grupy pojednawcw89. Wstpna konferencja przedstawicieli trzech wyej wymienionych organizacji odbya si w czerwcu i opracowaa projekt umowy na podstawie nader szczegowego porozumienia w kwestii] zasad, wydrukowanego przez Zwizek w broszu rze Dwa zjazdy i przez Lig w broszurze Dokumenty zjazdu zjednoczeniowego. Tre tego porozumienia w kwestii zasad (czyli rezolucji konferencji czerwcowej, jak je si czciej nazywa) wiadczy najzupeniej jasno, e jako bezwzgldny warunek zjednocze * Patrz Od czego zacz? W: Dziea wszystkie, t. 5. Warszawa 1984, s. 112. Red. 170 DODATEK nia postawilimy najbardziej zdecydowane odrzucenie wszyst kich i wszelkich przejaww oportunizmu w ogle, oportuniz mu za rosyjskiego w szczeglnoci. Odrzucamy gosi punkt 1 wszelkie prby wniesienia oportunizmu do walki klasowej proletariatu prby, ktre znalazy wyraz w tak zwanym ekonomizmie, bernsteinizmie, millerandyzmie itp. W zakres dziaalnoci socjaldemokracji wchodzi [...] walka ideowa ze wszystkimi przeciwnikami rewolucyjnego marksizmu (4, c); We wszystkich dziedzinach dziaalnoci organizacyjno-agitacyjnej socjaldemokracja ani na chwil nie powinna traci z oczu najbliszego zadania proletariatu rosyjskiego obalenia samowadztwa (5, a); ...agitacja nie tylko na gruncie codziennej walki midzy prac najemn a kapitaem (5, b); ...nie uznajc [...] stadium walki czysto ekonomicznej oraz walki o czciowe dania poli tyczne (5, c); ...uwaamy za rzecz wan dla ruchu krytyk prdw, ktre podnosz do godnoci zasady [...] elementar- no [...] i ograniczono niszych form ruchu (5, d)*. Nawet czowiek zupenie postronny, ktry cho z odrobin uwagi przeczyta te rezolucje, dostrzee z samego choby ich sformuowania, e s one wymierzone przeciw ludziom, ktrzy byli oportunistami i ekonomistami, ktrzy choby na chwil zapominali o zadaniu obalenia samowadztwa, ktrzy uznawali teori stadiw, podnosili ograniczono do godnoci zasady itp. Tote nikt, kto jest cho troch zorientowany w polemice grupy Wyzwolenie Pracy, Zarii i Iskry z czasopismem Raboczeje Dieo, ani przez chwil nie bdzie mia wtpliwoci, e rezolucje te punkt po punk cie odrzucaj te wanie bdy, ktre popeniao Raboczeje Dieo. Dlatego te gdy na zjedzie zjednoczeniowym jeden z czonkw Zwizku owiadczy, e artykuy w nrze 10 czasopisma Raboczeje Dieo zostay spowodowane nie nowym historycznym zwrotem Zwizku, lecz zbytni abstrakcyjnoci** rezolucji to pewien mwca mia pene prawo wymia to. Rezolucje nie tylko nie s abstra kcyjne odpowiedzia lecz niezwykle konkretne: wy starczy rzuci na nie okiem, aby spostrzec, e tu kogo chciano przyapa. * Por. Komunistyczna Partia Zwizku Radzieckiego w rezolucjach i chwaach zjazdw, kouferencyj i posiedze plenarnych KC", cz. I. War- sza"'a 1956, s. 2223. Red. ** Twierdzenie to zostao powtrzone w broszurze Dwa zjazdy, s. 25. 171 CO ROBI? To ostatnie wyraenie spowodowao charakterystyczny epizod na zjedzie. Z jednej strony B. Kriczewski, podchwy tujc sowo przyapa, stwierdzi, e jest to przejzy czenie, zdradzajce z intencj z naszej strony (zastawi puapk), i zawoa patetycznie: Kogo mianowicie, kogo tu chciano przyapa? W rzeczy samej, kogo?iro nicznie spyta Plechanow.Pomog niedomylnoci to warzysza Plechanowa odpowiedzia B. Kriczewski wyjani mu, e chciano tu przyapa redakcj czasopisma Raboczeje Dieo [oglny miech]. Ale mymy nie dali si zapa! (uwagi z lewej strony: tym gorzej dla was!). Z drugiej strony czonek grupy Walka (grupy pojednawcw), wystpujc przeciw poprawkom Zwizku do rezolucji i chcc broni naszego mwcy, owiadczy, e wyraenie chciano przyapa widocznie wyrwao si nieumylnie w zapale polemicznym. Co do mnie, to sdz, e taka obrona nie wyjdzie na zdrowie mwcy, ktry uy analizowanego tu wyraenia. Sdz, e sowa kogo chciano przyapa byy artem powiedziane, lecz na serio pomylane: zawsze oskaralimy Raboczeje Dieo o chwiejno, o wahania i dlatego, rzecz naturalna, powinnimy byli postara si zapa je, aby na przyszo uniemoliwi wahania. O zej intencji nie mogo tu by nawet mowy, albowiem chodzio o chwiejno co do zasad. I zdoalimy zapa Zwizek w sposb na tyle koleeski*, e rezolucje czerwcowe podpisa sam B. Kri czewski i jeszcze jeden czonek administracji Zwizku. Artykuy w nrze 10 czasopisma Raboczeje Dieo (nasi towarzysze zobaczyli ten numer dopiero wwczas, gdy przy jechali na zjazd, na kilka dni przed rozpoczciem posiedze) dowiody jasno, e od lata do jesieni w Zwizku nastpi nowy zwrot: ekonomici znw wzili gr i redakcja, podatna na kady powiew, zacza znowu broni najbar * A mianowicie: powiedzielimy we wstpie do rezolucji czerwcowych, e socjaldemokracja rosyjska jako cao zawsze staa na gruncie zasad grupy Wyzwolenie Pracy i e zasug Zwizku stanowia w szczeglnoci jego dziaalno wydawnicza i organizacyjna. Innymi sowy, wyraalimy pen gotowo puszczenia w niepami caej przeszoci i uznania poytku (dla sprawy) pracy naszych towarzyszy ze Zwizku pod warunkiem cako witego zaniechania waha, ktre byy celem naszego przyapywania". Kady czowiek bezstronny, ktry przeczyta rezolucje czerwcowe, tylko tak wanie je zrozumie. Jeeli za Zwizek teraz, po spowodowaniu zerwania swoim nowym zwrotem ku ekonomizmowi (w artykuach w nrze 10 i w poprawkach), oskara nas z triumfem o nieprawd (Dwa zjazdy, s. 30) za sowa o jego zasugach, to takie oskarenie moe oczywicie wzbudzi tylko umiech. 172 DODATEK dziej zdeklarowanych bernsteinistw i wolnoci krytyki, broni ywioowoci i gosi ustami Martynowa teori zawania sfery naszego oddziaywania politycznego (ma jc rzekomo komplikowa samo oddziaywanie). Raz jeszcze potwierdzia si trafna uwaga Parvusa, e oportu- nist trudno zapa na jakimkolwiek sformuowaniu: oportu- nista z atwoci podpisze kade sformuowanie i z atwoci od niego odstpi, poniewa oportunizm polega wanie na braku jakichkolwiek okrelonych i niezmiennych zasad. Dzisiaj oportunici odrzucili wszelkie prby wnoszenia oportunizmu, odrzucili wszelk ciasnot, uroczycie obiecali nie zapomina ani na chwil o obaleniu samowadztwa, prowadzi agitacj nie tylko na gruncie codziennej walki pracy najemnej z kapitaem itd. itd. A jutro zmieniaj sposb mwienia i robi to samo co dawniej pod postaci obrony ywioowoci, postpujcego rozwoju powszedniej walki biecej, wychwalania da rokujcych namacalne rezultaty itp. Twierdzc w dalszym cigu, e w artykuach dziesitego numeru Zwizek nie widzia i nie widzi adnego heretyckiego odstpstwa od oglnych zasad projektu konfe rencji (Dwa zjazdy, s. 26), Zwizek ujawnia tym samym jedynie zupen niezdolno albo niech do zrozumienia istoty rozbienoci. Po dziesitym numerze czasopisma Raboczeje Dieto pozostawao nam podj jedn tylko prb: zacz ogln dyskusj, aby przekona si, czy cay Zwizek solidaryzuje si z tymi artykuami i ze swoj redakcj. Zwizek szczegl nie jest z nas z tego powodu niezadowolony, oskarajc nas, e usiujemy posia wa w Zwizku, e wtrcamy si do nie swoich spraw itp. Oskarenia s jawnie nieuzasadnione, gdy przy redakcji obieralnej, zawracajcej przy najlej szym wiaterku, wszystko zaley wanie od kierunku wiatru i my okrelalimy ten kierunek na zamknitych posiedze niach, na ktrych nie byo nikogo prcz czonkw organizacji zamierzajcych si poczy. Wniesienie w imieniu Zwizku poprawek do rezolucji czerwcowych odebrao nam nawet ostatni cie nadziei na porozumienie. Poprawki potwierdziy dokumentalnie nowy zwrot ku ekonomizmowi i solidarno wikszoci Zwizku z nrem 10 czasopisma Raboczeje Die- o. Z krgu przejaww oportunizmu wykrelano tak zwany ekonomizm (wobec jakoby nieokrelonego sensu tych trzech sw jakkolwiek z takiej motywacji wynika jedy 173 CO ROBI? nie konieczno cilejszego okrelenia istoty szeroko roz powszechnionego bdnego pogldu), wykrelano te mil- lerandyzm (chocia B. Kriczewski broni go i w czasopi mie Raboczeje Dieo nr 23, s. 8384, i jeszcze bardziej wyranie w Vorwarts*). Mimo e rezolucje czerwcowe wyranie okrelay zadanie socjaldemokracji kierowa wszelkimi przejawami walki proletariatu z wszystkimi for mami ucisku politycznego, ekonomicznego i spoecznego, domagajc si tym samym wniesienia planowoci i jednoli toci do wszystkich tych przejaww walki Zwizek do dawa jeszcze zupenie zbdne sowa, e walka ekonomiczna jest potnym bodcem ruchu masowego (sowa te same przez si s bezsporne, ale wobec istnienia wskiego ekono mizmu nie mogy nie da okazji do faszywych komentarzy). Nie do tego, do rezolucji czerwcowych wniesiono nawet bezporednie zawenie polityki zarwno przez usunicie sw ani na chwil (nie zapomina o celu obalenia samo- wadztwa), jak te przez dodanie sw, e walka ekonomicz na jest najszerzej dajcym si stosowa rodkiem wcigania mas do czynnej walki politycznej. Rzecz zrozumiaa, e po wniesieniu takich poprawek wszyscy mwcy z naszej strony zaczli jeden po drugim zrzeka si gosu, uwaajc za cakowicie bezcelowe dalsze rozmowy z ludmi, ktrzy znw zawracaj ku ekonomizmowi i zapewniaj sobie wolno waha. To wanie, co Zwizek uwaa za warunek sine qua non trwaoci przyszego porozumienia, tj. zachowania samodzielnego oblicza przez czasopismo Raboczeje Dieo i jego autonomii to wanie Iskra uznaa za kamie obrazy dla porozumienia (Dwa zjazdy, s. 25). Jest to bardzo niecise. Na autonomi czasopisma Raboczeje Dieo nigdy nie czynilimy zamachu**. Samodzielno jego oblicza rzeczywicie bezwarunkowo odrzucalimy, jeli rozu mie przez to samodzielne oblicze w zasadniczych zagad nieniach teorii i taktyki: rezolucje czerwcowe wanie zawie raj w sobie bezwzgldne negowanie takiej samodzielnoci oblicza, taka samodzielno oblicza bowiem w praktyce * W Vorw;irts zacza si w zwizku z tyra polemika midzy obecn redakcj, Kautskim a pismem Zaria. Nie omieszkamy zapozna czytel nikw rosyjskich z t polemik ** Jeeli za ograniczenie autonomii nie uwaa tych narad redakcyjnych w zwizku z ustanowieniem wsplnej rady naczelnej zjednoczonych orga nizacji, na ktre w czerwcu zgodzio si rwnie Raboczeje Dieo. 174 DODATEK zawsze oznaczaa powtarzamy wszelkie wahania i u- trzymywanie wskutek tych waha panujcego u nas rozprze nia, niemoliwego do zniesienia pod wzgldem partyjnym. Swymi artykuami w nrze 10 i poprawkami Raboczeje Dieo jasno wyrazio pragnienie zapewnienia sobie takiej wanie samodzielnoci oblicza, pragnienie za to naturalnie i nieuchronnie doprowadzio do zerwania i wypowiedzenia wojny. My wszyscy natomiast gotowi bylimy uzna samo dzielne oblicze czasopisma Raboczeje Dieo w sensie skoncentrowania przez nie okrelonych funkcji literackich. Prawidowy podzia tych funkcji narzuca si sam przez si: 1. czasopismo naukowe, 2. gazeta polityczna i 3. zbiory popularne i broszury popularne. Jedynie zgoda czasopisma Raboczeje Dieo na taki podzia dowiodaby jego szczerej chci dokonania ostatecznego rozrachunku z tymi bdami, przeciw ktrym byy wymierzone rezolucje czerwcowe; jedynie taki podzia usunby wszelk moliwo tar i zapewniby rzeczywicie trwao porozumienia, stanowic zarazem podstaw do nowego oywienia naszego ruchu i nowych jego sukcesw. Obecnie aden socjaldemokrata rosyjski nie moe ju mie wtpliwoci, e do ostatecznego zerwania kierunku rewolucyjnego z oportunistycznym doprowadziy nie jakie okolicznoci organizacyjne, lecz wanie pragnienie opor tunistw, usiujcych utrwali samodzielne oblicze oportu nizmu i nadal sia zamt w umysach za pomoc rozumowa nia Kriczewskich i Martynoww. Grupa inicjatorw, o ktrej opowiadam w broszurze Co robi?, s. 141*, prosi mnie o wniesienie nastpujcej poprawki do opisu jej udziau w prbie pojednania zagra nicznych organizacji socjaldemokratycznych: Z trzech czon kw tej grupy tylko jeden wystpi ze Zwizku w kocu 1900 roku, pozostali za w 1901 roku, dopiero wwczas, gdy przekonali si o niemoliwoci uzyskania zgody Zwizku na konferencj z zagraniczn organizacj Iskry i Rewo lucyjn Organizacj Socjaldemokrata na czym wanie polegaa propozycja grupy inicjatorw)). Propozycj t administracja Zwizku z pocztku odrzucia, motywujc sw odmow zgody na konferencj niekompetencj osb wchodzcych w skad poredniczcej grupy inicjatorw)), przy czym wyrazia yczenie nawizania bezporednich kontaktw z zagraniczn organizacj Iskry. Wkrtce jed nak administracja Zwizku powiadomia grup inicjato rw)), i po ukazaniu si pierwszego numeru Iskry, w kt rym wydrukowano wzmiank o rozamie w Zwizku, zmie nia sw decyzj i nie yczy sobie nawizania kontaktw z Iskr. Jak wytumaczy wobec tego owiadczenie czonka administracji Zwizku, e brak zgody Zwizku na konferen cj wynika wycznie z niezadowolenia tego ostatniego ze skadu grupy inicjatorw))? Go prawda, niezrozumiaa jest rwnie zgoda administracji Zwizku na konferencj w czerw cu ubiegego roku: wszak wzmianka w pierwszym numerze Iskry zachowaa sw moc, negatywny za stosunek Iskry do Zwizku jeszcze wyraniej uwydatni si w pierw szym zeszycie Zarii i w czwartym numerze Iskry, ktre ukazay si przed konferencj czerwcow. N. Lenin POPRAWKA DO CO ROBI? 91 Iskra nr 19, 1 kwietnia 1902 r. W pitym wydaniu rosyjskim wydrukowano wedug tekstu gazety Iskra 176 * Patrz niniejszy tom, s. 170. Red. LENIN DZIEA WSZYSTKIE Co robi? Projekt programu Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji Program agrarny socjaldemokracji rosyjskiej DZIEA WSZYSTKIE 6 L E N I N WODZIMIERZ LENIN DZIEA WSZYSTKIE Przekad z pitego wydania rosyjskiego w pidziesiciu piciu tomach przygotowanego przez INSTYTUT MARKSIZMU-LENINIZMU przy KC KPZR 1OLITIZDAT MOSKWA WODZIMIERZ LENIN TOM 6 styczesierpie 1902 KSIKA I WIEDZA WARSZAWA 1985 Jedenacie tysicy siedemset dziewidziesita druga publikacja K i W ISBN 83-05-11422-8 ISBN 8305115208 Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo Ksika i Wiedza Robotnicza Spdzielnia Wydawnicza Prasa-Ksika-Ruch Warszawa 1985