You are on page 1of 12

Biuletyn Instytutu Zachodniego

Polityka Jzefa Becka w krzywym zwierciadle

Jedn

najciekawszych,

pewnoci

najbardziej

gwatownych spord dyskusji publicystyczno-historycznych,


toczcych si w Polsce w ostatnich latach, jest spr o decyzje
przywdcw II Rzeczypospolitej w wydarzeniach bezporednio
poprzedzajcych wybuch II wojny wiatowej. Przedmiotem
oywionej wymiany uwag jest ocena odpowiedzi polskich wadz
na ofert strony niemieckiej. Jak wiadomo, konsekwencj
odrzucenia przez Warszaw propozycji Berlina by najpierw
otwarty kryzys w stosunkach polsko-niemieckich, a nastpnie
zbrojne uderzenie Rzeszy na wschodniego ssiada. Klska w
kampanii wrzeniowej, okupacja ziem polskich przez Niemcy i
ZSRR,

eksterminacja

eksploatacja

Nr 173/2014
161214
INSTYTUT ZACHODNI
im. Zygmunta
Wojciechowskiego
Pozna

kraju,

ludnoci
a

tych

nastpnie

ziem,

bezwzgldna

wydarzenia

skazujce

Rzeczpospolit na trwajce niemal p wieku trwanie w roli


satelity Zwizku Radzieckiego musiay prowokowa pytania,
czy mona byo fatalny bieg wydarze odwrci a jeli tak, to
w ktrym momencie i w jaki sposb.
Pytania te w polskiej publicystyce historycznej i politycznej
formuowano jednak rzadko. rodowiska zwizane z parti

Autor:

komunistyczn oraz cz historykw PRL, potpiajc polityk

Stanisaw erko

zagraniczn

Redakcja:
Marta Gtz
Radosaw Grodzki
Krzysztof Malinowski
Korekta:
Hanna Ranek

obozu

pisudczykowskiego,

miay

gotow

odpowied w postaci wskazywania na sojusz z ZSRR jako


rzekomo jedyn realn alternatyw. Natomiast polsk myl
polityczn rodowisk demokratycznych okresu powojennego
zdominoway raczej refleksje wok znaczenia koniunktury
midzynarodowej dla sprawy polskiej i prby ustalenia, w jakich
granicach mogli porusza si polscy politycy i dziaacze
niepodlegociowi.

Inicjatorzy debaty, o ktrej tu mowa, porzucaj t perspektyw. Uwaaj ot,


e kierownictwo polityczne Polski przedwrzeniowej miao znacznie wiksze pole
manewru, ni przyjmowao si to do tej pory w historiografii. Konstrukcja tych, jak ich
si czasem nazywa, rewizjonistw stanowi odwrcenie koncepcji proradzieckiej.
Gwnym zarzutem pod adresem przywdcw II Rzeczypospolitej jest oskarenie o
polityczn naiwno, jak miaa by odmowa przyjcia niemieckiej propozycji
przystpienia do tworzonego przez Berlin bloku rzdzonych dyktatorskimi metodami
pastw, pragncych ju nie tyle zakwestionowa, co cakowicie zdemontowa system
wersalski i zastpi go nowym adem. Twierdzi si zatem, jakoby ju przed
wrzeniem 1939 r. nie mogo ulega wtpliwoci, e intencj mocarstw zachodnich jest
skierowanie agresji niemieckiej na wschd, a w tej sytuacji samotne stawienie czoa
zbrojnej agresji Rzeszy byo samobjstwem. Znana fraza o honorze jako rzeczy
bezcennej, pochodzca ze synnego sejmowego przemwienia Jzefa Becka,
prezentowana jest jako klucz do zrozumienia motyww, jakim rzekomo kierowa si
mieli przywdcy pastwa polskiego u schyku lat trzydziestych.
Opinie tego rodzaju nie s nowe. Pojawiay si ju dawno temu, lecz
funkcjonay zawsze gdzie na marginesie polskiej publicystyki historycznej. Jest
zreszt rzecz charakterystyczn, e wrd tych nielicznych zawodowych historykw,
ktrzy gosili podobne opinie, nie byo ani jednego uznanego badacza polskiej polityki
zagranicznej okresu midzywojennego czy choby autora zajmujcego si stosunkami
midzynarodowymi tego okresu. Goszcy wczeniej takie tezy (pod pseudonimem
Leopold Jeewski, w wydanej w drugim obiegu w 1980 r. broszurze Dzieje sprawy
Katynia) prof. Jerzy ojek by historykiem wybitnym, ale zyska uznanie jako znawca
epok wczeniejszych, prof. Pawe P. Wieczorkiewicz te nie by znany jako autor
gruntownych studiw o polityce zagranicznej II Rzeczypospolitej, a prof. Grzegorz
Grski (autor wydanego w 2000 r. i obecnie wznowionego eseju Wrzesie 1939.
Rozwaania alternatywne) specjalizuje si w dziejach prawa i administracji.
Teza, jakoby w 1939 r. kierownictwo polskie popenio fatalny bd, odrzucajc
ofert Hitlera, odya w zwizku z kontrowersyjnymi wywiadami, jakich udzieli w
ostatnich latach ycia zmary w 2009 r. prof. Pawe Wieczorkiewicz. Prawdziw burz
przyniosa jednak dopiero wydana w 2012 r. ksika Piotra Zychowicza Pakt
Ribbentrop-Beck, jak dotd najbardziej spjna i najbardziej uargumentowana
prezentacja stanowiska, zgodnie z ktrym najlepszym i jakoby realnym rozwizaniem
byo nie tylko przyjcie propozycji Hitlera, lecz nawet udzia wojsk polskich w wojnie
przeciwko ZSRR u boku Wehrmachtu. Dyskutowana gwnie w prawicowych mediach

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 2

ksika zostaa przez cz (take prawicowych) polemistw gwatownie zaatakowana


ze wzgldw pozamerytorycznych zarzucano jej na przykad realizowanie zamwie
propagandystw rosyjskich (prof. Andrzej Nowak). Jako argument podawano rwnie,
e jako nard Polacy potrafili w sytuacji takiej jak ta z 1939 r. zachowa wysokie
standardy moralne, nawet gdy to si nam nie opaca (Tomasz Terlikowski).
Pakt Ribbentrop-Beck Zychowicza okaza si wielkim sukcesem czytelniczym,
podobnie jak nastpne ksiki tego autora, zwaszcza jego Obd 44 (2013),
bezpardonowo krytykujcy przede wszystkim decyzj o wszczciu powstania
warszawskiego. Podobny sukces odniosa publikacja znanego pisarza i popularnego
publicysty politycznego Rafaa A. Ziemkiewicza, Jakie pikne samobjstwo (2014).
Istotn i chyba najwaniejsz cz tej ksiki rwnie stanowi ostra krytyka decyzji
Jzefa Becka i pozostaych przywdcw pastwa polskiego z 1939 r., przesdzajcej
o stawieniu oporu Niemcom. Nic dziwnego, e rwnie ta ksika wzbudzia dyskusje
rwnie zacieke. Spr rozgorza zreszt na rnych paszczyznach, take politycznej i
ideowej, tu jednak ograniczymy si do skonfrontowania przedstawionej w obu
publikacjach interpretacji polskiej polityki zagranicznej z ustaleniami historykw.
Obie ksiki czy namitna krytyka polityki Jzefa Becka w 1939 r., ale poza
tym rni si one znaczco. Tekst Zychowicza powsta na podstawie rozlegej
literatury przedmiotu (wiadczy o tym nie tylko bibliografia), podczas gdy w publikacji
Ziemkiewicza dobr wykorzystanej literatury wyglda na cokolwiek przypadkowy.
Ksika pierwszego z autorw rozpoczyna si scenariuszem prezentujcym histori
alternatywn, wcznie z plastycznym opisem wyimaginowanego wkroczenia
zwyciskich oddziaw niemieckich i polskich do Moskwy i z pniejszymi dywagacjami
o realnych moliwociach zmiany frontu przez Polsk w dalszej fazie wojny. Trzon
Paktu stanowi jednak prezentacja argumentw majcych dowodzi, i dokonany w
Warszawie w styczniu 1939 r. wybr by bdny, a alternatywa w postaci sojuszu z
hitlerowsk Rzesz stanowiaby znacznie lepsze rozwizanie, wcale nie tak
ryzykowne, a poza tym otwierajce moliwoci dalszego manewrowania w kolejnych
fazach wojny.
Historia jest nauk o tym, co si stao. Ale nawet historyk pitnujcy
alternatywne rozwaania sam czsto niewiadomie niczym molierowski pan Jourdain
wanie po alternatywne rozwaania siga. Twierdzenie bowiem, e jaka decyzja
bya suszna zakada, i oceniajcy podda choby pobienej analizie inne wchodzce
w gr rozwizania. W Polsce o decydujcej roli przypadku w historii politycznej pisa
swego czasu Pawe Jasienica, a kilkadziesit lat wczeniej Micha Bobrzyski w jednej
ze swych mniej znanych prac stawa w obronie historii alternatywnej. Klasyk polskiej

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 3

metodologii Jerzy Topolski uku termin historia kontrfaktyczna jeszcze zanim dwaj
znani historycy niemieccy Alexander Demandt i Hagen Schulze poprowadzili na
berliskim Wolnym Uniwersytecie seminarium dla studentw historii, na ktrym nie
tylko analizowano sytuacje prowadzce do podjcia konkretnych decyzji, lecz take
dyskutowano o moliwociach alternatywnych (pokosiem tamtego seminarium bya
rozprawka Demandta Historia niebya, wyd. pol. 1999). Zreszt rwnie wielu
wybitnych polskich historykw sigao w ostatnich latach po piro, bawic si w
gdybologiczne publicystyczne rozwaania.
Droga, ktr nie pojechalimy, te istnieje na mapie..., pisa Robert Cowley,
pod ktrego redakcj ukazao si kilka zbiorw artykuw, w ktrych renomowani
historycy rozwaali rne warianty kluczowych wydarze historycznych (jeden z tomw
przeoono rwnie na j. polski). Pamita bowiem naley, e zwaszcza historia
polityczna i wojskowa jest a nazbyt czsto wynikiem decyzji niemdrych, ktre na
zdrowy rozum nie powinny zosta podjte. Albo te decyzji tak ryzykownych, e
jedynie urodzony hazardzista lub szaleniec zdolny byby je podejmowa.
Nie sposb natomiast zgodzi si z innymi sowami cytowanego ju Roberta
Cowleya: Rozwidlajce si szlaki w podglebiu historii wiadcz o nieskoczonej
liczbie opcji do wyboru. Nieprawda. Pewne opcje po prostu nie mogy wchodzi w gr
z bardzo rnych powodw. By wiedzie, ktre z moliwych byyby w danych
okolicznociach w miar realne, trzeba gruntownie zna realia epoki, uwarunkowania
mentalnociowe, mechanizmy decyzyjne, a przede wszystkim szczegy zagadnienia,
o ktrym si pisze czy dyskutuje. I pamita, e politycy nawet w reimach
autorytarnych nie dziaaj w oderwaniu od otoczenia czy rodowiska.
Tymczasem autorom obydwu omawianych tu bestsellerw poczyni trzeba
zarzut, e znaczna cz ich rozwaa ma charakter ahistoryczny dlatego wanie, i
proponuj rozwizania, ktrych realizacja bya po prostu niemoliwa. Rafa
Ziemkiewicz nie idzie wprawdzie tak daleko w rysowaniu alternatywnych scenariuszy,
jak Piotr Zychowicz, ale prezentowany w Samobjstwie wariant rwnie jest pokosiem
uprawiania historii alternatywnej. Mniej jest jednak u Ziemkiewicza nieprzekonujcych
rozwaa o rzekomych kolejnych optymistycznych moliwociach dla Polski w dalszej
fazie wojny. Niestety rzuca si w oczy w jego ksice niepokojco dua liczna potkni
i omyek (rekord to s. 184, a cztery bdy na jednej tylko stronie, i to nieduego
formatu). Bdy s rnego kalibru i z rnych dziedzin, trudno je tu jednak wylicza i
po kolei prostowa. Niekiedy pomyki s powane i trudno przej nad nimi do
porzdku dziennego, zwaszcza e autor buduje na nich znaczn cz swych tez. Co
wicej, nie brakuje zdumiewajcych dla historyka stwierdze, wiadczcych o

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 4

powanych lukach w lekturze. Rodzi si w zwizku z tym podejrzenie, e brak


bibliografii na kocu (takow zamieszcza w swej ksice Zychowicz) wynika z chci
ukrycia, i lista nie byaby zbyt obszerna, a dobr lektur nader przypadkowy. Rzecz
jasna nie mona czyni autorowi zarzutu, e nie jest historykiem, ale skoro w
publicystycznej ksice powiconej kluczowym wydarzeniom z najnowszej historii
Polski Ziemkiewicz przedstawia tak skrajn ocen polityki Jzefa Becka, to czytelnik
mia prawo oczekiwa, e ta interpretacja bdzie wynikiem bardziej starannych studiw
z uwzgldnieniem nie tak w kocu obszernej literatury przedmiotu.
Tymczasem z ksiki Ziemkiewicza wyania si baamutny obraz genezy II
wojny wiatowej. Nie ulega wtpliwoci, e mamy do czynienia z pamfletem, zreszt
nie tylko w odniesieniu do polityki Becka, lecz take w przypadku polityki Wielkiej
Brytanii. Sprzeciw musz te budzi kompletnie ahistoryczne dywagacje o rzekomo
najlepszym dla Polski i jakoby cakowicie realnym rozwizaniu w postaci przyjcia na
przeomie 1938/1939 r. warunkw niemieckich.
Przejawem na wskro ahistorycznego mylenia jest przyjmowanie, e
sanacyjni decydenci w 1939 r. mieli moliwo sigania po dowolne opcje. Pamita
trzeba, e przed wymarzonym przez Hitlera pochodem na ZSRR nastpi miaa
rozprawa z Francj. Rzeczpospolita miaa najpierw zabezpiecza Rzesz podczas
niemieckiej ofensywy na zachodzie i dopiero pniej wraz z Niemcami wzi udzia w
wojnie przeciwko ZSRR. Tymczasem znajc si antyniemieckich nastrojw polskiego
spoeczestwa i jego elit, nie sposb sobie wyobrazi, e pozwolioby ono obozowi
rzdzcemu na zawarcie ukadu podporzdkowujcego Polsk znienawidzonemu
ssiadowi i wymierzonemu w popularn wwczas Francj. Sabncy sanacyjny reim
nie byby w stanie spacyfikowa protestw bardzo silnej endecji, mas skupionych
wok ruchu ludowego, zwolennikw Polskiej Partii Socjalistycznej i niechtnej
Niemcom duej czci inteligencji. Pamita zreszt trzeba, e realizowana przez
Jzefa Becka (ale akceptowana, cho z zastrzeeniami, przez marszaka Rydzamigego i prezydenta Mocickiego) przed 1939 r. idea normalizacji stosunkw z
Niemcami bya mocno niepopularna take w szerokich krgach samego obozu
rzdzcego, szczeglnie w korpusie oficerskim i w administracji pastwowej. Rzd,
ktry zechciaby podj prb wprzgnicia Rzeczypospolitej do niemieckiego
rydwanu, zostaby zmieciony w nastpstwie kolejnej fali demonstracji potniejszej
ni te, ktre przetaczay si przez Polsk w poprzednich latach, zwaszcza w okresie
tzw. wielkiego strajku chopskiego w sierpniu 1938 r., w ktrym wzio udzia kilka
milionw osb. Pamita te trzeba o wariancie belgradzkim z wiosny 1941 r., kiedy to
w kilka dni po wymuszonym przez Berlin przystpieniu Jugosawii do Paktu Trzech

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 5

doszo do przewrotu wojskowego i obalenia rzdu przy entuzjastycznych reakcjach


ulicy.
Innym przejawem ahistorycznego mylenia wspczesnych publicystw
krytykujcych polsk polityk zagraniczn w ostatnich miesicach II Rzeczypospolitej
jest analizowanie wczesnej sytuacji z perspektywy dzisiejszej. Tymczasem oceniajc
tamte decyzje, naley rozpatrywa midzynarodowe pooenie tak, jak mogli je
wwczas postrzega decydenci na podstawie dostpnych wwczas danych. Wiemy
doskonale, jak tragiczny w skutkach by dla Polski bieg pniejszych wydarze.
Nieporozumieniem jest jednak na podstawie wiedzy a posteriori wysuwanie
pretensji wobec Becka i Rydza-migego, e nie byli w stanie przewidzie wszystkiego.
Tak jest zwaszcza z ocen gwarancji Wielkiej Brytanii z 31 marca 1939 r. jako
rzekomej puapki, zastawionej na atwowiernych Polakw przez perfidn polityk
brytyjsk (do kwestii gwarancji wypadnie jeszcze wrci poniej). Tymczasem w
realiach wiosny 1939 r. byy wszelkie podstawy sdzi, e dla Polski ze wszystkich
moliwych opcji

wanie sojusz z mocarstwami

zachodnimi jest

wariantem

najbezpieczniejszym. Mona byo przecie zakada, e w Berlinie, Londynie, Paryu


zapada bd decyzje racjonalne. Mona byo przypuszcza, e w marcu 1939 r., po
zamaniu przez Hitlera ukadu monachijskiego, Londyn wreszcie porzuci polityk
appeasementu i zdecyduje si skutecznie pooy tam dalszej niemieckiej ekspansji.
Mona byo rwnie w realiach wiosny i lata 1939 r. zakada, e take
Niemcy cofn si w obliczu perspektywy prowadzenia wojny na dwa fronty. Zaoenia
te nie byy bezpodstawne, cho polscy decydenci nie mogli wiedzie, e obawa przed
tak wojn bya w Berlinie silna ju w 1938 r., podczas kryzysu sudeckiego (silny
sprzeciw wyraa zwaszcza szef Sztabu Generalnego gen. Ludwig Beck). Lk przed
tym, e wojna z Polsk przeksztaci si moe w wojn powszechn, ktrej Rzesza
wygra nie bdzie w stanie, panowa w Niemczech rwnie w 1939 r. Nawet po
zawarciu paktu Ribbentrop-Mootow chyba wszyscy poza Hitlerem i by moe
Goebbelsem dygnitarze niemieccy i generalicja byli peni obaw, e wojna oznacza
bdzie nieuchronn klsk Niemiec. Tego rodzaju obawy byy te, niezalenie od silnie
antypolskich nastrojw, rozpowszechnione w niemieckim spoeczestwie. Obawiano
si rwnie, e w sytuacji zmienionej szybkim wystpieniem mocarstw zachodnich
rwnie Moskwa staraaby si trzyma na uboczu.
Oferta Hitlera bya zatem nierealizowalna ze wzgldu na antyniemieckie
nastawienie polskiego spoeczestwa oraz polskich elit politycznych i kulturalnych.
Niezalenie od tego, w porwnaniu z opcj prozachodni kurs na sojusz z nazistowsk
Rzesz wydawa si wwczas rozwizaniem nieporwnanie bardziej ryzykownym.

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 6

Wspieranie Hitlera najpierw podczas jego ataku na Francj, a pniej ju


bezporednio w wyprawie na Moskw i tym samym pomoc w budowie niemieckiego
imperium wydawa si musiay w pocztkach 1939 r. skokiem w przepa. Ile za
mogy by warte obietnice Hitlera, e uszanuje przebieg granicy polsko-niemieckiej,
pokazay wanie wydarzenia z poowy marca 1939 r. ostateczna likwidacja pastwa
czechosowackiego bya przecie pogwaceniem podpisanego zaledwie p roku
wczeniej ukadu monachijskiego. A jeszcze we wrzeniu 1938 r. kanclerz Rzeszy
publicznie zapewnia, e Sudety to jego ostatnie danie terytorialne. Trudno byo po
tych dowiadczeniach wierzy, e w przyszoci czu si bdzie zwizany wobec
Polski jakim nowym ukadem.
Mao realny i nazbyt optymistyczny jest alternatywny scenariusz, krelony w
ksice Piotra Zychowicza. Naley powtpiewa, czy po wyeliminowaniu Francji, a
pniej po rozbiciu ZSRR istniaaby jeszcze moliwo powstrzymania procesu
przeksztacania

Europy

kontynent

cakowicie

zdominowany

przez

narodowosocjalistyczne Niemcy. Liczenie na to, e zwyciska po kampanii na


wschodzie Rzesza zostaaby wzgldnie szybko pokonana przez Anglosasw, wydaje
si zaoeniem bdnym. W pocztkach maju 1940 r. niewiele zreszt brakowao, aby
premierem Wielkiej Brytanii zosta lord Halifax, dotychczasowy minister spraw
zagranicznych i jeden z rzecznikw appeasement policy, proponujcy niedugo pniej
ju w rzdzie Churchilla ugod z Hitlerem w obliczu klski Francji. Trudno
zakada, by w Stanach Zjednoczonych zdoano przeama dominujce tam nastroje
izolacjonistyczne. Wszystko wskazuje na to, e w narodowosocjalistycznej Europie
Polska skazana byaby na ask i nieask Hitlera. A ju zupenym fantazjowaniem jest
zakadanie, e sprzymierzona z Niemcami Rzeczpospolita w ktrej fazie wojny
mogaby zmieni front. To co w sierpniu-wrzeniu 1944 r. udao si peryferyjnie
pooonym Rumunii, Bugarii i Finlandii (ale ju nie Wochom w 1943 r. czy w roku
nastpnym Wgrom, gdzie oddziay niemieckie interwenioway dwukrotnie), w
przypadku Polski, kraju bezporednio ssiadujcego z Rzesz, byoby bardzo mao
prawdopodobne.
W ksice Rafaa A. Ziemkiewicza mocno wyeksponowane jest znaczenie
gwarancji brytyjskiej dla Polski jako perfidnej puapki, w ktr rzekomo naiwne
kierownictwo Rzeczypospolitej dao si wcign. Celem byo jakoby skierowanie
ekspansji niemieckiej na wschd. Jest to stara teza, upowszechniana przede
wszystkim przez historiografi radzieck (i w lad za ni take przez niektrych, cho
nielicznych, historykw w PRL), ale take m.in. przez Stanisawa Cata-Mackiewicza.
Tymczasem tre ujawnionych ju dawno temu protokow posiedze rzdu

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 7

brytyjskiego nakazuje tego rodzaju tezy odrzuci. Celem gwarancji udzielonej Polsce
przez Wielk Brytani byo przede wszystkim osaczenie Niemiec i spowodowanie, e
znalazszy si w obliczu realnej moliwoci wojny na dwa fronty Berlin powstrzyma
si z wysuwaniem kolejnych da. Gdyby jednak Rzesza miaa tego nie uczyni,
wwczas musiaaby znale si w wojnie z ca koalicj. Z kolei przyjcie przez
Warszaw brytyjskiej gwarancji bdem nie byo, poniewa fundamentalna decyzja, e
Polska nie podporzdkuje si Niemcom, zapada znacznie wczeniej. Ostateczn
odpowied ambasador RP w Berlinie przekaza Ribbentropowi 26 marca 1939 r., pi
dni przed udzieleniem przez Wielk Brytani gwarancji. W tej sytuacji gwarancja
brytyjska stanowia istotne wzmocnienie pozycji Polski w rozgrywce z Niemcami.
Przy okazji sprostowa naley twierdzenie Rafaa Ziemkiewicza, jakoby
podczas moskiewskich rozmw przedstawiciel Francji zgodzi si 22 sierpnia 1939 r.
na przemarsz Armii Czerwonej przez terytorium Polski. Ze strony francuskiej by to
tymczasem wybieg taktyczny, zaaprobowany zreszt wkrtce przez samego Becka. W
Samobjstwie jest to tymczasem kolejny dowd majcy potwierdzi diaboliczny
charakter polityki Francji i Wielkiej Brytanii.
Na zakoczenie wypadnie raz jeszcze odnie si do polityki Jzefa Becka,
realizowanej przez ministra przy akceptacji prezydenta Mocickiego i marszaka
Rydza-migego w 1939 r. Nie sposb polemizowa z tez, jakoby Beck dokona
gwatownej reorientacji swej polityki zagranicznej, decydujc si na zblienie z Wielk
Brytani, powodowany gwnie motywami wewntrznymi (sabnicie reimu i obawa
przed utrat wadzy przez obz rzdzcy na rzecz antyniemieckiej endecji). Nie ma
adnego wiadectwa, ktre by to potwierdzao.
Przez cz wspczesnych historykw (w tym przez niej podpisanego)
polityka Jzefa Becka bywa oceniana surowo. Odnosi si to zwaszcza do wydarze z
1938 r., gdy wspdziaajc z Berlinem w okresie kryzysu sudeckiego znaczco uatwi
on rozgrywk Hitlerowi, a uzyskaniem w kompromitujcych okolicznociach Zaolzia
doprowadzi do utraty reputacji i wrcz swoistej izolacji Polski. Uznanie budzi natomiast
doprowadzenie do normalizacji z Niemcami (deklaracja o niestosowaniu przemocy z
26 stycznia 1934 r.), ktra nie tylko daa Polsce przez kilka lat trudnych lat w
warunkach nasilajcych si tendencji Parya i Londynu do uoenia si z Rzesz
spokj w relacjach z Berlinem, ale i przynosia niemae polityczne korzyci. Owszem,
minister popenia bdy i wczeniej, i pniej, lecz przyjta w 1933/1934 strategia
balansowania Polski midzy Francj i Wielk Brytani a Niemcami bya w obliczu
appeasement

policy

polityk

rozsdn.

Wykazywa

si

Beck

jednoczenie

dyplomatycznymi niezrcznociami, zwaszcza w rozmowach z Francuzami.

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 8

Nie

rozumia te, jak du wag ma zewntrzny odbir polityki zagranicznej pastwa dla
interesw tego pastwa. Niemniej utrwalajcy si za granic wizerunek Becka jako
polityka podstpnego, faszywego lub co najmniej nielojalnego, o cechach niemal
mefistofelicznych,

take

obraz

Rzeczypospolitej

jako

pastwa

skrycie

wsppracujcego z Niemcami by take wynikiem skutecznych dziaa k Polsce


nieyczliwych lub wrcz wrogich (propaganda czeska i radziecka). Co jaki czas w
prasie zachodniej pojawiay si na przykad informacje o rzekomym tajnym zaczniku
do polsko-niemieckiego ukadu z 26 stycznia 1934 r.; publikowano nawet
spreparowany tekst takiego zacznika.
Przedkadane nieoficjalnie przez stron niemieck oferty sojusznicze byy
przez Polsk odrzucane; po raz pierwszy uczyni to w pocztkach 1935 r., w rozmowie
z Hermannem Gringiem, sam marszaek Pisudski. Oferty te w formie mniej lub
bardziej zawoalowanej skadane byy take w nastpnych latach, a podczas kryzysu
sudeckiego 1938 r. kilkakrotnie. Dnia 24 padziernika 1938 r. Ribbentrop przedstawi je
polskiemu ambasadorowi w formie kompleksowej i w miar penej. Najwiksze
poruszenie

wywoay

pniej

wczenie

Gdaska

do

Niemiec

sprawa

eksterytorialnego poczenia przez Pomorze do Wolnego Miasta. Nie to byo jednak


istot oferty, aczkolwiek uznanie eksterytorialnoci tego poczenia oznaczao oddanie
Niemcom czci polskiego terytorium. Przede wszystkim chodzio o wczenie Polski
do ugrupowania, ktre wwczas dyplomacja niemieckie z duym mozoem
konstruowaa z udziaem przede wszystkim tych mocarstw, ktre we wrzeniu 1940
r. utworz Pakt Trzech. Najbardziej zowrogo musia brzmie punkt o dodaniu do
nowego ukadu polsko-niemieckiego klauzuli o konsultowaniu przez sygnatariuszy
polityki zagranicznej. Nie ulegao wtpliwoci, e to Polska miaaby konsultowa sw
polityk zagraniczn z Berlinem, czyli podporzdkowa si potnemu partnerowi.
Pozostajcy pod wraeniem swego zaolziaskiego sukcesu i mocno
zdezorientowany minister Beck uzna, e posunicie to jest jedynie jak intryg
Ribbentropa. Znaczenie Polski dla Niemiec przecenia i uwaa, e jeszcze duszy
czas bdzie mg balansowa midzy Berlinem a Paryem. Jestemy w dobrym
punkcie politycznym, niefrasobliwie zapewnia swych najbliszych wsppracownikw
na jednym z posiedze w MSZ twierdzc, e w rozgrywce z Niemcami radzi sobie
znakomicie. Dopiero podczas rozmw z Hitlerem i Ribbentropem w Berchtesgaden i
Monachium na pocztku stycznia 1939 r. Beck przekona si, jak powana jest
sytuacja. Bezporednio po powrocie do Warszawy poinformowa najwysze czynniki w
pastwie o stanie rzeczy. Podczas konferencji na Zamku Krlewskim w Warszawie
zgodnie uznano, e akceptacja niemieckich warunkw oznacza bdzie dla Polski

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 9

wkroczenie na rwni pochy, prowadzc do cakowitego zwasalizowania pastwa


polskiego. Mimo to nadal dbano o utrzymanie dobrych stosunkw z zachodnim
ssiadem, zastrzegajc jednoczenie (wizyta Ribbentropa w Warszawie, koniec
stycznia 1939 r.), e stosunki te powinny ukada si na zasadach wypracowanych w
poprzednich latach po 26 stycznia 1934 r. W polskim MSZ liczono, e bdzie mona
znale w sprawie Gdaska jakie rozwizanie kompromisowe, natomiast wariantu, w
ktrym Rzeczpospolita degraduje si do roli satelity III Rzeszy, nawet powanie nie
rozwaano.
Do konfrontacji doszo w drugiej poowie marca 1939 r. Kilka dni po tym, jak
Hitler zdecydowa si na podeptania podpisanego zaledwie p roku wczeniej ukadu
monachijskiego i wkroczy do Pragi, Joachim von Ribbentrop w tonie niemal
ultymatywnym powtrzy przedstawicielowi Rzeczypospolitej wspaniaomyln ofert
Fhrera z jesieni poprzedniego roku. Grzeczn odmow Warszawy polski ambasador
przekaza 26 marca. Nastpowao to w zmienionej ju sytuacji, gdy w Londynie
przystpiono do montowania szerokiego frontu pastw stojcych na gruncie
przestrzegania europejskiego status quo. Poniewa Beck wyrazi sceptycyzm wobec
udziau Polski w koalicji u boku ZSRR, Brytyjczycy przedstawili ofert udzielenia
Rzeczypospolitej gwarancji, co nastpio 31 marca 1939 r. w formie deklaracji
(zoonej rwnie w imieniu Francji). Kilka dni pniej jednostronne gwarancje
przeksztacono w gwarancje obustronne; porozumienie to byo ju w zasadzie ukadem
o pomocy wzajemnej, cho formalny sojusz podpisano dopiero 25 sierpnia.
Ju z pocztkiem kwietnia rozpocza si wywoana przez Berlin wojna
nerww i towarzyszcy jej kontredans mocarstw (kapitalne okrelenie niemieckiego
historyka Hermanna Gramla). W tej dyplomatycznej grze, w ktrej wkrtce tajne
rozmowy lub sondae prowadzi niemal kady z kadym, braa udzia rwnie polska
dyplomacja. Przemwienie Becka w Sejmie (5 maja), z ktrego krytycy przytaczaj na
og gwnie sowa o honorze, byo rwnie elementem tej gry; miao zarazem do
spenienia

wane

funkcje wewntrzne.

Zreszt Becka razi entuzjazm,

jaki

przemwienie to wywoao w polskiej opinii publicznej.


Jednoczenie bowiem na polecenie ministra prbowano na nowo uoy
stosunki z Niemcami, wci liczc na to, e w nowej sytuacji Berlin odstpi od swych
da dotyczcych Gdaska i eksterytorialnego pasa przez Pomorze Gdaskie (o
sojuszu nie mogo by ju mowy). Prbowano rnych moliwoci, wykorzystujc
porednictwo Wochw, Japoczykw, Wgrw, Bugarw, Estoczykw; prbowano
te nawiza z Niemcami bezporednie rozmowy. Jest to bardzo mao znany epizod z
dziejw polskiej dyplomacji w ostatnich miesicach przed agresj niemieck.

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 10

Beck by zarazem przekonany, e ze strony niemieckiej ma do czynienia z


prb szantau na wielk skal, a wojn nerww bdzie mona wygra. Czu, e jego
kalkulacje opieraj si w znacznej mierze na bluffie. Liczy jednak, e Hitler
oprzytomnieje. Przekonanie, e Hitler zrezygnuje ze swych zamiarw, Beck dzieli
zreszt z politykami francuskimi i brytyjskimi. Kolejn faszyw przesank bya teza, e
porozumienie Niemiec i ZSRR jest zasadniczo wykluczone ze wzgldu na konflikt
ideologiczny midzy tymi mocarstwami. Na dugo przed sierpniem 1939 r. do
Warszawy nadchodziy informacje o takiej moliwoci, lecz w polskim MSZ i w
Oddziale II Sztabu Gwnego uwaano, e s one celowo rozpuszczane najpierw (na
pocztku roku) przez Rosjan, a pniej przez Niemcw. Prowadzio to do
bagatelizowania paktu niemiecko-radzieckiego nawet wwczas, gdy zosta on zawarty.
Inna rzecz, e pakt ten nie oznacza jeszcze, e ZSRR automatycznie i w kadych
warunkach, wystpi zbrojnie przeciwko Polsce.
Najwicej zarzutw wobec Jzefa Becka formuuje si w zwizku z jego
rzekom bezgraniczn wiar w skuteczno sojuszy z zachodnimi mocarstwami. Nie
jest to prawda, a minister w rozmowach ze swymi wsppracownikami zdradza
niekiedy swe wtpliwoci. Dobrze wiedzia, e Brytyjczycy i Francuzi maj nadziej, i
dziki polskim ustpstwom (zgoda na wczenie Gdaska do Rzeszy) wojny uda si
mimo wszystko unikn. Przeciwstawia si temu, niekiedy by moe zbyt sztywno.
Uwaa jednak, e zachodnie mocarstwa w swym najlepiej pojmowanym interesie
uznaj za konieczne szybkie udzielenie Polsce realnej pomocy w razie niemieckiego
ataku i wywi si ze swych zobowiza. Tymczasem wanie sojusz z Francj i
Wielk Brytani by w realiach 1939 r. jedyn moliw i jakkolwiek by to nie
zabrzmiao paradoksalnie w wietle pniejszych wydarze najbezpieczniejsz
opcj, jaka z polskiego punktu widzenia moga wchodzi w gr.
Zdajc sobie spraw z bdw i faszywych ocen kierownictwa polskiej polityki
zagranicznej nie sposb nie dostrzec, e wikszego znaczenia mie one nie mogy.
Nawet gdyby w Warszawie signito po bardziej wyrafinowan taktyk wobec Rzeszy
oraz zrcznie rozegrano kwesti udziau ZSRR w szerokiej antyniemieckiej koalicji,
Polska nie byaby w stanie odwrci biegu wydarze. Pole manewru, jakim
dysponowao polskie kierownictwo, byo znikome. Koniunktura midzynarodowa bya
dla Polski skrajnie niekorzystna.
Trudno zalicza Jzefa Becka do grona najwybitniejszych ministrw spraw
zagranicznych midzywojennej Europy. Zauwaalne w ostatnim dwudziestopicioleciu
idealizowanie przez cz historykw postaci i dokona tego polityka wywouje
powane wtpliwoci. A jednak po gruntownej analizie pooenia, w jakim

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 11

Rzeczpospolita znalaza si w 1939 r., wypadnie z penym przekonaniem jako


bezzasadne odrzuci wysuwane przez publicystw oskarenia. W wczesnych
realiach lepszego rozwizania nie byo.

Tezy zawarte w tekcie wyraaj jedynie opinie autora.

Stanisaw erko - prof. zw. dr hab., jest historykiem, pracownikiem Instytutu Zachodniego w
Poznaniu i Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Autor m.in. trzech monografii o genezie II
wojny wiatowej: Wymarzone przymierze Hitlera. Wielka Brytania w koncepcjach i polityce
zagranicznej III Rzeszy do 1939 r. (1995), Stosunki polsko-niemieckie 1938-1939 (1998;
Nagroda Historyczna POLITYKI) i Niemiecka polityka zagraniczna 1933-1939 (2005). Wyda
te w Polskim Instytucie Spraw Midzynarodowym Polskie dokumenty dyplomatyczne 1939.
Stycze sierpie (2005) oraz Polskie dokumenty dyplomatyczne 1936 (2011); dwa kolejne
tomy (1934 i 1935) w druku. Przygotowuje studium o koalicji hitlerowskiej w okresie II wojny
wiatowej.

Biuletyn Instytutu Zachodniego www.iz.poznan.pl 12

You might also like