You are on page 1of 17

PERSPEC IVA

Legnickie Studia
Teologiczno-Historyczne
Rok IX 2010 Nr 2 (17)

KS. JERZY MACHNACZ

ROZUMIENIE CIAA
PRZEZ FENOMENOLOGW
Celem niniejszej pracy bdzie ukazanie rozumienia ciaa przez
twrc fenomenologii Edmunda Husserla w tzw. Ideach II1 oraz jego
dwch znakomitych uczennic: Edyty Stein2 i Hedwig Conrad-Martius3.
Dlaczego wanie Idee II? Husserl zmar w 1938 r. Idee II zostay
wydane dopiero w 1952 r. Wiadomo, e byy one gotowe o wiele
wczeniej, e w latach 1916-1918 pracowaa nad nimi Stein, jego
pierwsza asystentka. Stein miaa dostp do niezliczonych manuskryptw Mistrza, ich porzdkowanie moga z nim konsultowa. Znaa
1

Idee czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii. Ksiga druga. Prze.,


wstpem, przypisami opatrzya D. Gierulanka. Warszawa 1974. Wyd. niemieckie:
Ideen zu einer reiner Phnomenologie und phnomenologischen Philosophie. Zweites Buch. Husserliana. T. IV. Haag 1952.
2
Nasz uwag ograniczymy do pracy doktorskiej Stein: Zum Problem der Einfhlung. Halle 1917 (O zagadnieniu wczucia. Krakw 1988), ktr obronia 3 VIII
1916 r. z ocen: summa cum laude.
3
Od roku 1909 Conrad-Martius studiowaa u Husserla w Getyndze, ale ze wzgldw formalnych promocja doktorska miaa miejsce 20 VII 1912 r. w Monachium,
promotorem by Al. Pfnder. Jej praca: Die erkenntnistheoretischen Grundlagen des
Positivismus. Gttingen 1912, zostaa nagrodzona przez Fakultet Filozoficzny Uniwersytetu w Getyndze. Nasze rozwaania bazuj zasadniczo na pojciach wypracowanych przez Conrad-Martius w pracy: Realontologie. Jahrbuch fr Philosophie
und phnomenologische Forschung 6:1923 s. 159-333.

108

KS. JERZY MACHNACZ

doskonale te Idee I, ktre ukazay si w roku 19134. S one dzieem


wedug samego Husserla przeomowym w jego twrczoci. Zostaa w nich wypracowana koncepcja filozofii fenomenologii bazujcej
na czystej, transcendentalnej wiadomoci. W tym kontekcie trzeba
powiedzie, e Conrad-Martius bya jednym z pierwszych uczniw
Husserla, ktrzy sprzeciwili si zwrceniu Mistrza ku transcendentalnemu idealizmowi i zdecydowanie opowiedzieli si za realistycznym nurtem fenomenologii.

1. PROBLEMATYKA CIAA U HUSSERLA


Ciao czowieka jest czym szczeglnym. Owa szczeglno daje
zna o sobie w takich wypowiedziach, jak np.: To jest moje ciao,
To ja jestem czy w pytaniu skierowanym do nas: Gdzie ty waciwie jeste?
W pierwszym zdaniu dystansuj si od tego wszystkiego, co jest
moje. A ciao jest szczegln maj posiadoci. Ono przysparza mi
chway i uwielbienia, budzi uznanie, ale jest rwnie powodem wstydu i rdem blu. Obojtnie, czy identyfikuj si z moim ciaem, akceptuj je, czy od niego si dystansuj, a nawet odcinam, jest to
moje ciao, ono naley do moich dbr, jest moim, szczeglnego rodzaju, mieniem, moj posiadoci.
W drugim zdaniu: To ja jestem, moemy doda i to we wasnej
osobie traktuj moje ciao jako mnie samego. W ciele jestem obecny caym sob, ale mog by w ciele obecny tylko fizycznie co
zauwaa ten, z ktrym przebywam, kiedy mnie pyta: Gdzie ty waciwie jeste?
Owa odmienno spojrzenia na ciaa z zewntrz i od wewntrz
jest moliwa ze wzgldu na istotnie inny sposb istnienia tego, co
Husserl nazywa przyrod materialn i przyrod istot ywych. Odpowiednio do tych rozrnie mwi on o ciele (Krper) rozumianym
jako brya fizyczna i o ciele (Leib) rozumianym jako ciao ywej
istoty. Pojawiaj si rwnie u niego zbitki pojciowe oddajce zo-

Ideen zu einer reinen Phnomenologie und phnomenologischen Philosophie,


Jahrbuch fr Philosophie und phnomenologische Forschung 1:1913 s. 1-323.

Rozumienie ciaa przez fenomenologw

109

ono ciaa ludzkiego lub akcentujce jedn z jego stron, takie jak
np.: Leibkrper, das Krperliche, die Leiblichkeit5.
Istnieje zatem wedug Husserla co takiego, jak przyroda materialna, jest to sens wszy, podstawowy, pierwszy, i przyroda oywiona w sensie rozszerzonym, obejmujca istoty obdarzone dusz6.
Podzia ten nawizuje do rozrnienia Kartezjusza na rzecz rozcig, res extensa, i rzecz mylc, res cogitans. Rozcigo jest istotnym atrybutem rzeczy materialnej7.
Czowiek, jako ywe ciao, jest organiczn jednoci przyrody materialnej i przyrody istot ywych. Jak do pierwszego obszaru przynaley rozcigo, tak do drugiego dusza. To wanie dusza decyduje
o tym, e ciao ludzkie jest ciaem czowieka. Ono zostao utworzone
przez dusz. Jest nie tylko dzieem duszy, lecz rwnie jej miejscem
przebywania. Ciao istoty ywej rni si w istotny sposb od cia
czysto fizycznych. Dusza nie jest czym materialnym, mimo to jest
przez ciao wczona w przestrze i czas. Jej ufundowanie w ciele
sprawia, e dusz mona zlokalizowa. W odniesieniu do czowieka
mona powiedzie, e to, co psychiczne posiada co takiego jako rozpostarcie (Ausbreitung) (chocia nie szerzenie si Verbreitung, w
przestrzeni) () po tej stronie nic nie jest we waciwym sensie rozcige (ausgedehnt)8. Wasnoci duszy, w przypadku czowieka wasnoci duszy psychiczno-duchowej, s w okrelonym sensie przyporzdkowane do fizycznej przestrzeni.
W naszych rozwaaniach zwrmy uwag na stosunek ciaa rozumianego jako przedmiot i ciaa rozumianego jako podmiot. Tym,
kto przeywa siebie i otaczajcy go wiat jest przecie sam czowiek.
Jego istnienie, ycie ma niejako stron przedmiotow i podmiotow.
Husserl akcentuje te dwie strony, podkrela po pierwsze, jak rol
peni ciao w poznaniu mnie samego i otaczajcej mnie rzeczywistoci oraz po drugie, w jaki sposb uposaenia ciaa wpywaj na odbir tego wszystkiego, co daje mi zna o sobie moje ciao i to, co
mnie otacza. Ciao umoliwia mi nawizanie poznawczego kontaktu
z przyrod materialn. W moim ciele s okrelone organy, wyspecja5

Ideen II. s. 204.


Tame. s. 40.
7
Tame. s. 42.
8
Tame. s. 48.
6

110

KS. JERZY MACHNACZ

lizowane do odbioru informacji z przyrody: oko pozwala mi widzie;


ucho sysze; rka dotyka; jzyk smakowa; nos wcha. Przez te
poszczeglne cielesne organy, zmysy poznaj rzeczywisto przyrodnicz. Z tym, e to ja sam poznaj. Dziki ciau, ktre mona
traktowa jako swobodnie poruszajcy si narzd zmysowy, poznaj
przyrod mnie otaczajc, wszystko, co istnieje realnie i posiada charakter rzeczy9.
Zwrmy teraz nasz uwag na rol ciaa w przyrodzie materialnej, konkretnie: na jego stosunek do innych bry fizycznych. Ciao
czowieka posiada dla podmiotu poznajcego szczeglne znaczenie.
Kiedy poznaj jak rzecz, kiedy jestem w jakim pomieszczeniu,
wtedy t rzecz ustawiam wzgldem mnie samego, czyli mego ciaa,
podobnie ma si z lokalizacj mnie, tj. mojego ciaa, w przestrzeni:
jaka rzecz jest przede mn, po mojej lewej czy prawej stronie itd.
Lewa czy prawa strona zostaje okrelona wzgldem mojego ciaa.
Dlaczego tak si dzieje? Dlaczego kady tak postpuje jak ja? Odpowied brzmi: z okrelonego egocentryzmu. Ten egocentryzm wynika z tego, e moje ciao jest mn. Ono jest zawsze ze mn. To przez
moje ciao jestem tutaj i teraz, daj si zamkn, okreli w przestrzeni i czasie. Ciao jest dla mnie, dla kadego podmiotu poznajcego jego ciao, zerowym punktem odniesienia 10 , centrum wszelkiej
orientacji, miejscem w fizycznej przestrzeni, wedug ktrego ustawiam sobie wszystko to, co si w niej znajduje. Ciao jest rodkiem
(Mittel) wszelkiego spostrzegania, jest narzdem spostrzegania, jest
koniecznie obecne przy wszelkim spostrzeeniu11.
Ja nie tylko znajduj siebie w wiecie materialnej przyrody poprzez ciao. Ja z tym wiatem nawizuj jeszcze innego rodzaju kontakt. Wszystko, co jest wok mnie, jest zawsze jako dostpne dla
mnie przez moje ciao, czyli przez zmysy. Spostrzegam co, np.: widz, sysz, dotykam itd., poniewa to co wywiera na mnie, na moje
ciao okrelone wraenia12. Jest oczywiste, e midzy spostrzeeniem
a wraeniem zachodzi zwizek. Ujcie spostrzeeniowe zakada tre9

Tame. s. 81.
Tame. s. 81.
11
Tame. s. 80.
12
Oczywicie, e moe by tak, i bodziec jest zbyt silny i wtedy niszczy mj organ
lub jest zbyt saby i nie doznaj adnych wrae. Moje zmysy s wraliwe w okrelonym zakresie. Ustalenie tego zakresu to ju inna sprawa.
10

Rozumienie ciaa przez fenomenologw

111

ci wraeniowe, ktre odgrywaj istotn rol dla konstytuowania si


schematw i wraz z tym przejaww samych realnych rzeczy13. Powysze mona opisa w jzyku Husserla w nastpujcy sposb:
w konstytucji przestrzennego wiata bior udzia wraenia i to dwojakiego rodzaju: 1) konstytuujcego, czyli stanowice o rzeczy, i 2)
okolicznociowe, bdce tem dla wrae konstytuujcych. Odniesienie do siebie tych wrae tworzy implikacj: wraenia okolicznociowe s uprzednie wzgldem wrae konstytuujcych. Zanalizujmy
sytuacj na przykadzie: jeli wykonuj odpowiedni ruch rk czy
doni, to posiadam okrelonego rodzaju wraenia. Posiadam wraenia
ruchu, tzw. wraenia kinestetyczne, czyli okolicznociowe i dopiero
wtedy mam wraenia pochodzce od bodca. Zatem kade spostrzeenie zmysowe jest jednoci odpowiedniego powizania ze sob
wrae konstytuujcych rzecz z wraeniami okolicznociowymi 14.
Spostrzegamy przedmioty rnymi zmysami. Kady z tych zmysw dla efektywnoci i prawdziwoci wynikw swej pracy domaga
si od podmiotu poznajcego zajcia okrelonej postawy poznawczej,
zwrcenia uwagi na uwarunkowania tak zewntrzne, jak i wewntrzne15. Zmysy chwytajce najwicej z rzeczy zajmuj w yciu czowieka uprzywilejowane miejsce. Takimi zmysami s zmys wzroku
i zmys dotyku. Prezentacja rzeczy w tych zmysach posiada wyszo
nad innymi prezentacjami, poniewa w tych zmysach jest dane to,
co jest dla jakiej rzeczy najbardziej charakterystyczne16.
Czowiek przez swoje ciao (Leibkrper) naley do wiata przyrody materialnej (Krper) i do wiata przyrody istot ywych (Leib).
W pierwszym wiecie panuje prawo przyczynowoci, w drugim
uwarunkowa. Do kadego uwarunkowania psychofizycznego naley
z koniecznoci przyczynowo somatologiczna, dlatego wiat zew-

13

Ideen II. s. 81.


Zob. A. PTAWSKI. wiat Spostrzeenie wiadomo. Warszawa 1973 s. 279.
15
Przez uwarunkowania zewntrzne rozumiemy te, ktre zakcaj kontakt bodca z
organem poznawczym, np. dym znajdujcy si midzy okiem a przedmiotem obserwowanym. Za uwarunkowania wewntrzne uwaamy te, ktre uniemoliwiaj
podmiotowi waciwe odczytanie bodca przez np. przyjcie rodkw znieczulajcych bl.
16
Ideen II. s. 86.
14

112

KS. JERZY MACHNACZ

ntrzny, jaki [nam] si ukazuje, okazuje si wzgldny nie tylko wobec ciaa, lecz wobec caego psychofizycznego podmiotu17.
Po tych analizach i opisach, dotyczcych stosunku przedmiotw
materialnej przyrody do ciaa, przejdmy do rozwaa powiconych
bezporednio ciau. Husserl pisze: we wszelkim dowiadczeniu obiektw, ktre s rzeczami przestrzennymi wspistnieje przy tym ciao
jako narzd spostrzegania dowiadczajcego podmiotu18. Moje ciao
jest dla mnie czym szczeglnym i jedynym, poniewa jest dla mnie
rwnoczenie przedmiotem i podmiotem poznania. Zamy, e moja
lewa rka dotyka praw rk; lewa poznaje praw. Zmys dotyku, jak
aden z pozostaych, udziela bogatych informacji. Dotykajc moj
lew rk mojej prawej rki, wiem, e co jest i jakie to co jest, e:
prawa rka jest gadka, ciepa itd. Ale moj uwag mog przenie z
lewej reki na praw i wtedy ona staje si rk poznajc, a lewa bdzie
rk poznawan. Jeli celowo, w sposb wiadomy pomijam wraenia
kinestetyczne, to wtedy moje ciao (Leib) staje si dla mnie przedmiotem fizycznym (Krper).
Moje ciao daje mi zna o sobie, konstytuuje si dla mnie w jzyku Husserla w dwojaki sposb: jako rzecz, brya fizyczna (Krper),
posiadajca okrelone waciwoci, np.: gadko, ciepo itd., oraz jako moje ciao (Leib), gdy to na ciele czy w ciele odczuwam, mam
wraenia ciepa, zimna czy ucisku. Te zlokalizowane wraenia nie s
wasnociami ciaa jako rzeczy fizycznej, ale z drugiej strony s wasnociami rzeczy, jak jest ciao, a mianowicie wasnociami z oddziaywania pyncymi19.
Zetknicie si mojego ciaa z przedmiotem, ktrym moe by
moje ciao: lewej rki z praw rk, powoduje okrelone odksztacenia
na niej, wywouje wraenia. Zalenie od rozoenia mojej uwagi mog koncentrowa si na poznawaniu przymiotw przedmiotu bd na
doznawaniu wrae. Kadc rk na st, spostrzegam powierzchni
stou, e jest np. gadka czy chropowata, i jednoczenie mam wraenie, e ta powierzchnia w jaki sposb odksztaca maj do, posiadam
wraenie ucisku. Midzy spostrzeeniem dotyku i wraeniem dotyku
zachodzi istotny, nierozerwalny zwizek.
17

Tame. s. 107.
Tame. s. 204.
19
Tame. s. 206.
18

Rozumienie ciaa przez fenomenologw

113

Zatrzymajmy si przy tym zwizku. Moja lewa rka dotyka, poznaje moj praw rk to s moje rce. W akcie poznawania, dotykania zmienia si, dokadniej: zamienia si w zalenoci od mojej uwagi ich podmiotowo lub przedmiotowo, poniewa moje
rce s czym wicej ni tylko bry materialn, one s po prostu w
szerokim sensie mn: ja to moja rka. Rozpocierajce si na mojej
rce doznania dotykowe nale do mnie, s moje: co mnie dotyka.
Wszystkie doznania, wraenia nale do mojej duszy, a wszystko to,
co si rozciga do rzeczy materialnej20.
Ciao czowieka jest zawsze ciaem jakiego podmiotu, jest wyrazem ycia konkretnie istniejcego Ja. Dziki ciau osoba ludzka manifestuje swoje istnienie, posiada lokalizacj w przestrzeni, wyraa
swoj wol, jest w stanie porusza si i porusza rzeczy21. Decyzja poruszenia si czy poruszenia bryy fizycznej wychodzi ze mnie, z mego
wntrza. Przedmioty napdza mechanizm, mj ruch jest wolny. Czowiek jest podmiotem swego ruchu22.
W ciele podmiotu poznajcego s zlokalizowane jeszcze innego
rodzaju wraenia ni te, o ktrych mwilimy do tej pory. S to tzw.
czucia zmysowe, np.: rozchodzca si po ciele rozkosz czy opanowujce ciao odprenie. Ciao dla tego rodzaju wrae jest podoem.
One s osobistym bogactwem, subiektywnym przedmiotem podmiotu23. Podmiot ma wiadomo tego, co cielenie przeywa: wiadomo cielesnej rozkoszy czy cielesnego odprenia. Tego rodzaju
wraenia nie dotycz caego ciaa, one nie s tyle zlokalizowane,
co rozgrywaj si w ciele.
Zaleno midzy spostrzeeniem dotyku i wraeniem dotyku jest
zalenoci midzy wiadomoci podmiotu bycia ciaem i wiadomoci posiadania ciaa. Spostrzeenie naley do obszaru psychiki,
wraenie do obszaru ciaa. Wraenia s podstaw spostrzee. Ciao
warunkuje w fundamentalny sposb wiadomo. Caa wiadomo

20

Tame. s. 212.
Tame. s. 215.
22
Oczywicie, e mog zachodzi sytuacje, w ktrych moje Ja jest bezsilne, kiedy
nie jest w stanie wywoa mechanicznego ruchu np. rki, poniewa uszkodzone s
minie czy stawy. Osoba ludzka nie jest tylko wol i nie jest tylko fizyczn rzeczywistoci, jest fizyczno-cielesno-psychiczno-duchow jednoci.
23
Ideen II. s. 216.
21

114

KS. JERZY MACHNACZ

czowieka przez swoje hyletyczne podoe zwizana jest w pewien


sposb z jego ciaem24.
Sprbujmy zanalizowa zwizki zachodzce midzy moim Ja,
moim ciaem i wraeniami. Wyobramy sobie nastpujc sytuacj:
po moim ciele porusza si, przesuwa si jaki przedmiot. Miejsce styku tego przedmiotu z moim ciaem zasuguje na szczegln uwag.
Jest to miejsce, w ktrym doznaj okrelonych wrae. Te wraenia
przemieszczaj si ze zmian miejsca przedmiotu. Ich jako jest uzaleniona od charakteru dziaajcego bodca. Midzy bodcem i wraeniami zachodzi w okrelonym obszarze odpowiednio: jeli
bodziec jest taki, to wraenia s takie, bodziec jest inny wraenia
s inne. Wraenia przynale do bodca w takim sensie, e od niego
zale. Nie ma zatem czego takiego jak czyste wraenia. Czowiek
jest caym swoim ciaem otwarty na dziaanie na niego fizycznych
bodcw. Pokamy na przykadzie: po mojej rce przesuwa si jaki
przedmiot, czuj to. Moja rka jest moim ciaem. Patrz na moj rk
inaczej ni na przedmioty mnie otaczajce. Przez rk, dziki niej odbieram wraenie z otaczajcego mnie wiata. Ona zostaje scharakteryzowana jako rka wraz ze swoim polem wraeniowym () jako
pewna fizyczno-estezjologiczna jednostka25. Jeli nawet wraenia s
w niej czy na niej, to nie w takim sensie, e s one do niej jakim
dodatkiem, czym wzgldem niej obcym. Tylko abstrakcyjnie mona
z integralnej caoci mojej rki, rki podmiotu poznajcego, wydzieli
warstw fizyczn i warstw wrae zmysowych.
Wraenia nie s uzalenione tylko od zewntrznego bodca, ale
i od waciwoci, czyli wntrza podmiotu. Strona podmiotowa wpywa na swj sposb na ksztat i jako wrae. Wraenia powstaj na
styku przedmiotu materialnego (Krper) z moim ciaem (Leib), one
wi w sobie co przedmiotowego z podmiotowym, rzeczywisto
materialn z rzeczywistoci psychiczn. Husserl w ten sposb zbiera
wyniki swoich analiz o ciele czowieka: Dusza i psychiczne Ja posiadaj ciao, istnieje [wic] rzecz materialna o okrelonej naturze,
ktra jest nie tylko rzecz materialn, lecz [ywym] ciaem, a wic:

24
25

Tame. s. 217.
Tame. s. 220.

Rozumienie ciaa przez fenomenologw

115

pewn rzecz materialn, ktra () stanowi podstawow cz przedmiotu realnego danego jako dusza oraz Ja26.
Jak zatem patrz na moje ciao? Jak je odbieram? Przede mn
s dwie moliwoci: mog patrze na moje ciao od wewntrz i z zewntrz. Kiedy patrz na moje ciao od wewntrz, to mam je przed sob jak narzd, dajcy si porusza bezporednio, czyli swobodnie.
Ruch mego ciaa jest wyrazem mojej woli. Ja sam jestem sprawc
moich dziaa. Ciao jest narzdziem mego zmysowego kontaktu
ze wiatem fizycznym. Kiedy patrz na moje ciao z zewntrz, to wtedy jest ono dla mnie realnym przedmiotem z now warstw sprawiajc, e przez ciao jestem zawieszony midzy sfer przedmiotow,
wiatem materialnym i sfer podmiotow, wiatem psychiki.
Moje ciao jest dla mnie podstawowym punktem orientacji w przestrzeni, jest jeli tak mona powiedzie miejscem spotkania prawa
przyczynowoci z prawem warunkowania, przez co moje ciao jest
ciaem podmiotu, ciaem o waciwociach fizycznych i psychicznych.
Te dwa, odmienne, diametralnie przeciwne spojrzenia na ciao nie
sprzeciwiaj si sobie, lecz si dopeniaj. S wzgldem siebie komplementarne, pokazuj bytow wielowymiarowo ciaa czowieka27.
Analizy Husserla dotycz ciaa czowieka, tak jak on je odbiera.
Nie jest to caa prawda o ciele czowieka. Jeli czowiek staje si sob
w spoecznoci, we wsplnocie z innymi ludmi, to trzeba te analizy
o charakterze solipsystycznym, ograniczonym do istnienia tylko mojej
osoby, poszerzy o istnienie innych podmiotw poznajcych. Trzeba
podj wysiek pokazania, czy jest moliwe, a jeli tak, to na ile, poznanie istnienia drugiego podmiotu. Tym samym wchodzimy w problematyk wczucia.
2. PROBLEMATYKA CIAA U STEIN
Stein pisze: dusza z koniecznoci zawsze jest w ciele28, dlatego
rozwaania o samym ciele, jak i samej duszy s sztuczne. Dlatego te
26

Tame. s. 223.
Wicej na temat ciaa u Husserla, zob. M. DRWIGA. Ciao czowieka. Studium z
antropologii filozoficznej. Krakw 2005, zwaszcza: Midzy bry cielesn a ywym
ciaem. Husserla rozwaania o cielesnoci. s. 79-112.
27

116

KS. JERZY MACHNACZ

pniejsza karmelitanka stawia pytania: Co to jest to ciao? Jak i jako


co jest nam dane?29
Pytanie od razu zostaje doprecyzowane. Uwaga koncentruje si
na tym, w jaki sposb fenomenolog ma dostp do ciaa: w jaki sposb
wiadomociowo konstytuuje si jego ciao? Jest oczywiste, e ciao
konstytuuje si najpierw w aktach spostrzeenia zewntrznego, w
spostrzeeniu zmysowym, np. dotyku czy wzroku. Ciao jest moje,
ale w zupenie innym sensie, ni moje s przedmioty, ktre mnie
otaczaj. Posiadam moje ciao w innym sensie, ni posiadam biurko
czy dom. Ciao jest mn, nie tylko naley do mnie. Dlatego nie mog
si od niego oddali ani przybliy. Ale mog si z nim identyfikowa
lub nie, ale i tak ono jest moim i mn. W nim, we wasnym ciele,
jestem we wasnej osobie.
Do spostrzeenia zmysowego zewntrznego dochodzi w przypadku mego ciaa przeycie wraeniowe, dlatego przestrze [mego]
ciaa i przestrze zewntrzna s do siebie cakowicie rne30.
Moje Ja jest nierozerwalnie zwizane z moim ciaem. Tylko w myli mog wyj z mego ciaa i przemieszcza si w czasie i przestrzeni. Moje ciao zostaje na miejscu, w podr w czasie i przestrzeni zabieram siebie, czyli ciao innego rodzaju ni to, ktre posiadam tutaj i teraz. Co to jest za ciao?
W myli mog wsta od biurka, pj w kt pokoju i oglda
go stamtd. I gdy to robi, nie bior ze sob mego ciaa31. Powiedzmy tak: mog wyj ze swej skry, ale nie mog wyj z siebie.
Mam ze sob zmysowy kontakt: widz siebie! Fantom, zjawa. Tak,
bo nie jest moliwe istnienie ciaa bez Ja. Ciao bez Ja to zwoki
(Fleisch). Obumary czon [ciaa], czon bez wrae, nie jest czci
mojego ciaa. A jest tak, poniewa ciao wanie z istoty konstytuuje
si we wraeniach, wraenia s efektywnymi skadnikami wiadomoci i jako takie s przynalene do Ja32.
A czy Ja moe posiada wraenia? Stein nie udziela odpowiedzi,
uwaa, e trzeba przeprowadzi badania. Wydaje si, e Ja moe mie
28

O zagadnieniu wczucia. s. 61.


Tame. s. 61.
30
Tame. s. 63.
31
Tame. s. 69.
32
Tame. s. 70.
29

Rozumienie ciaa przez fenomenologw

117

swoistego rodzaju wasne, czyli psychiczne przeycia imitujce wraenia. Niektrzy pacjenci z amputowanymi koczynami posiadaj
cielesne wraenia drtwienia czy blu amputowanej koczyny.
Jak ma si odniesienie ciaa do uczu? Stein wskazuje na nastpujcy fenomen, e caym ciaem, caym sob czujemy cielesn wieo i cielesne zmczenie. Nie tylko widz ruch swojej rki i czuj jednoczenie jej znuenie, lecz widz zmczony ruch i zmczenie
rki33. W jaki sposb widz to, co nie ma charakteru fizycznego?
Aby odpowiedzie na to pytanie, trzeba powiedzie, e Ja nie przynale tylko i wycznie do natury. Wszystko, co posiada charakter
psychiczny zwizane jest z ciaem, ale Ja to nie tylko jedno psychofizyczna, moje Ja jest czym wicej, tym wicej jest co, co przekracza, wychodzi, nie mieci si w wiecie natury. Przeycia psychiczne wywouj skutki na ciele: strach paraliuje ciao, rado pobudza
bicie serca. Ale s rwnie przeycia czyste, np. przeycie radoci czy
smutku, ktre nie s zwizane z ciaem. Mog si cieszy lub smuci w duchu, w gbi mego Ja.
W jaki sposb to, co jest w mojej gbi, co jest skryte, co jest tylko
moje, daje zna o sobie innym? Czerwieni si ze wstydu, zaciskam
z wciekoci pi. Marszcz gniewnie czoo, jcz z blu, wykrzykuj z radoci34. Istniej takie uczucia, jak: wstyd i wcieko, gniew
i bl. Moemy dokadnie je opisa i okreli ich istot. One w jaki
sposb si daj, daj zna o sobie, w jaki sposb si wyraaj. Uczucia maj swj fenomen wyrazu: moje czerwone oblicze nie jest wstydem, a zacinita rka nie jest wciekoci. Ale ja dostrzegam i by
moe inni, e na mojej twarzy pojawi si wstyd, a ukad rki zdradza wcieko.
Stein uwaa, e uczucia przynale do sfery ducha. One motywuj
akty woli i musz znale swj wyraz. W obszarze natury panuje
prawo przyczynowoci, w obszarze ycia duchowego prawo motywacji. Umiech, w ktrym uzewntrznia si przeyciowo moja rado,
jest mi zarazem dany jako pewne rozchylenie mych warg35. Na twarzy dostrzegam rado. Ale rado to nie s rozchylone wargi. Rozchylone wargi co znacz, o czym mwi. Moje ciao objawia ja33

Tame. s. 71.
Tame. s. 74.
35
Tame. s. 72.
34

118

KS. JERZY MACHNACZ

k inn sfer, z ktrej jeli j przeywam nie zdaj sobie w peni


sprawy. Nie jestem w stanie uchwyci przeywanej radoci, bo jestem
radoci. Ja korzysta ze swego ciaa, aby pokaza siebie. Jeli przechodz ze stanu radoci do stanu uwiadomienia sobie radoci, wtedy
chwytam wyraz, intencj. Jestem w stanie rozpozna rado na rozchylonych ustach albo wyranie widz, e kto tylko udaje rado.
Mwilimy do tej pory o uczuciach. A jak przedstawia si sprawa
z wol? Zadecydowaem, zdecydowaem si i niejako jednoczenie
wola i uczucia daj zna o sobie w sposb fizyczny: zrywam si
z krzesa i podskakuj. Akt woli wywouje cielesn rado. Rado
pojawia si na mojej twarzy, oczy promieniej. Co jest w moim wntrzu, znajduje swj wyraz, uzewntrznia si. Moje ycie wewntrzne
jest tak silne, e nie jestem w stanie nad nim zapanowa, nie potrafi
ukry moich uczu. Wola posuguje si psychofizycznym mechanizmem, aby si wypeni, aby zrealizowa to, czego chce, tak jak uczucie uywa go, aby zrealizowa swj wyraz. Ciao staje si narzdziem dla mej woli i dla mych uczu. Moje ciao mi suy albo w
okrelonych okolicznociach odmawia mi swej suby, np. wtedy, kiedy jest zmczone. Duch wprawdzie moe by ochoczy, ale nie jest w
stanie tego przenie na ciao. Jednak tylko chcce Ja jest, w okrelonych granicach, panem ciaa36.
3. PROBLEMATYKA CIAA U CONRAD-MARTIUS
W jednej ze swoim prac Conrad-Martius stawia tez: Mwi
filozoficznie o duszy, znaczy mwi jednoczenie o ciele (Leib).
Dusza jest w tak wielorakim sensie zczona z ciaem i bytowo do
ciaa przyporzdkowana, e istota duszy nie moe pojawi si w
penym ujciu bez odniesienia do ciaa37. Problematyk ciaa, duszy

36

Wicej na temat ciaa u Stein, zob. J. MACHNACZ. Czowiek religijny w pismach


filozoficznych Jadwigi Conrad-Martius i Edyty Stein. Wrocaw 1999, zwaszcza: Ja
sobo dusza ciao. s. 188-194.
37
Die menschliche Seele. W: H. Conrad-Martius. Schriften zur Philosophie. T. 3.
Red. Eb. Av-Lallemant. Mnchen 1965 s. 125.

Rozumienie ciaa przez fenomenologw

119

i ich wzajemnego stosunku Conrad-Martius podejmowaa wiele razy


i w rnych aspektach38.
Conrad-Martius uwaa, jak wielu przyrodnikw i filozofw, e
rzeczywisto ciaa i rzeczywisto duszy s rzeczywistociami wzgldem siebie istotowo innymi i jednoczenie dwiema formami manifestowania siebie. Istota ywa, jako jedno wieloci, daje zna o sobie przez jedn ze stron: fizyczn, cielesn, psychiczn (duszn) czy
jak to ma miejsce w przypadku czowieka duchow. Mamy do
czynienia nie tyle z kompatybilnoci, czyli wspprac odmiennych
systemw, komplementarnoci, dopenianiem przez inny element,
lecz z naturaln, organiczn jednoci. Ciao i dusza nie s nigdy sob
poza organiczn jednoci istoty ywej. Nie istnieje nigdy jeden biegun magnetyczny. Naprzeciw strony dodatniej pojawia si strona ujemna. W przypadku istoty ywej mona mwi o biegunowo-egzystencjalnej cznoci ciaa i duszy39.
Organiczna jedno, egzystencjalna czno zostaa w staroytnoci podwaona przez Platona, w nowoytnoci przez podzia na res
extensa i res cogitans zabsolutyzowana przez Kartezjusza. Nic dziwnego, e w perspektywie dualistycznej ciao czowieka jest wizieniem
dla duszy, a jego cielesne ruchy s tumaczone czysto mechanicznie.
Dualizm jest wynikiem niewaciwego spojrzenia na rzeczywisto.
Z tego zdaje sobie spraw kady, kto dostrzega na twarzy drugiego
i w caej jego cielesnej postawie np. rado czy smutek. Stan wewntrzny osoby, sam rado trzeba oczywicie odrni od jej wyrazu.
Wedug Conrad-Martius wielu filozofw nie uwiadamia sobie, e
ciao i dusza s samodzielnymi bytowociami, pozostajcymi wzgldem siebie w prawdziwym stosunku dziaania i wyrazu, bdcym znakiem ich najbardziej wewntrznego zczenia. Ich ontyczn czno
opisuje Conrad-Martius nastpujco: Dusza lub duszna sobo (Selbst)
jest po to, aby ksztatowa ciao, dziaa, porusza i zamieszkiwa je
od wewntrz. Ciao jest po to, aby by fizycznym polem ksztatowania, manifestacji i dziaania, substancjalnym pojemnikiem duszy40.

38

Por. Bios und Psyche. Hamburg 1949; Die Geistseele des Menschen. Mnchen
1932.
39
PH. LERSCH. Gesicht und Seele. Mnchen 1932 s. 20.
40
Die menschliche Seele. s. 123.

120

KS. JERZY MACHNACZ

Odsaniajc istot ciaa, duszy i ich wzajemnego stosunku ConradMartius siga do rozrnie wprowadzonych przez Arystotelesa i mwi o duszy rolinnej, zwierzcej i ludzkiej. W kadej z nich dusza
inaczej panuje nad ciaem, gdy ona peni nie tylko funkcje stanowienia o istocie danego bytu, lecz rwnie funkcje jego urzeczywistnienia. Dusza dla Conrad-Martius to entelechia, ktra jest si urzeczywistniajc wasn istot41. Na tym te polega panowanie duszy.
Dusza ludzka jest rdowo stworzona do fizycznego ciaa (physischen Leibe) lub, aby nie mwi teologicznie, lecz filozoficznie,
bytowo ukierunkowana. Fizyczne ciao musi by takie jak nasze ziemskie ciao42 . Co zatem znaczy mie ciao? Czym jest cielesno?
Pytania, na ktre naley da odpowied z bytowej gbi. Jeli to czynimy, wtedy ciao nie jest wizieniem duszy, lecz peni jej bycia. W
ciele istota ywa staje, prezentuje si we wasnej osobie. Ciao jest
dla niej najdoskonalszym rodkiem wyrazu, w nim jest w peni sob.
Dla Conrad-Martius, filozofa o nastawieniu realistycznym, penia istnienia polega na tym, e jest co, a nie na tym, e co jest. Akcent
pada na istnienie, a nie na treciowe uposaenie. To moment istnienia
stanowi o realnoci kogo lub czego. Byt realny yje wasnym istnieniem, poniewa ma swoje ciao. Poniewa i o ile realnie egzystujcy twr posiada w sobie samym cielesno, o tyle moe si te
cielenie ukaza43. W zwizku z tym, jeli tylko istniej czyste duchy,
to musz one mie ze swej istoty swoj wasn cielesno, istnie we
wasnej osobie. Cielesno jest dla Conrad-Martius generalnym charakterem realnoci44.
Cielesny (leibhaftiger) Bg to nie kto abstrakcyjny, kogo przedstawiamy sobie, lecz kto rzeczywicie, realnie istniejcy. W jzyku
niemieckim zachodzi etymologiczna blisko midzy Leib ciaem
i Leben yciem. Leib lebt ciao yje. Bg Biblii jest Bogiem
cielesnym, ywym, wystpujcym bez porednika, osobicie przed
Mojeszem (Wj 19,20).
Co jest cielenie, czyli realnie, to jest w stanie si zamanifestowa,
objawi siebie. Ale to, co si zjawia, wcale nie musi realnie istnie.
41

Der Selbstaufbau der Natur. Entelechien und Energien. Mnchen 1961 s. 410
Die menschliche Seele. s. 136.
43
Realontologie. s. 166.
44
Tame. s. 188.
42

Rozumienie ciaa przez fenomenologw

121

S czyste zjawy, halucynacje, za ktrymi nic si nie kryje. To, e za


nimi nic si nie kryje dowodzi, e nie s czym realnym.
Jak ma si sprawa z istnieniem aniow, ktrych pojawienie si w
szczeglnych okolicznociach opisuje Biblia? Conrad-Martius prowadzi badania fenomenologiczne, ukierunkowane na istot. Nie s to
badania teologiczne, oparte na objawieniu. Ciao aniow jest ze swej
istoty inne ni ciao czowieka, gdy czyste duchy nie nale do ziemi, do fizycznej przestrzeni i fizycznego czasu. Dlatego anioowie
posiadaj istotowo ich wasn cielesno, materiaowo (stofflich) rn
od ziemsko-fizycznej cielesnoci. Conrad-Martius mwi o niebieskofizycznym ciele (himmlich-physicher Leib).
Ciao aniow, mimo jego niebiaskiego czy pneumatycznego
uposaenia, musi by rzeczywistym materiaem, rzeczywist materiaow substancj, ktr dusza anioa zbudowaa od podstaw dla swego zamieszkiwania45. Prawdziwa realno aniow polega na tym,
e posiadaj ciao zbudowane przez dusz. One s sob.
Przy pomocy pojcia zamieszkiwanie Conrad-Martius tumaczy,
na czym polega jedno i czno oraz jednoczenie bytowa odmienno ciaa i duszy. Materia (Stoff), z ktrego zbudowane jest rzeczywiste, cielesne ciao (leibhafter Leib) musi by przez sam dusz
stworzony od samych metafizycznych podstaw46. Metafizyczne podstawy decyduj o tym, czy co jest ciaem ziemskim, czy niebiaskim,
czy tylko ciaem zjawy.
Ludzie nie s anioami, czystymi duchami. Ale i ludzie, i anioy
posiadaj rzeczywiste ciao, poniewa s istotami w filozoficznym
ujciu realnie istniejcymi. Ich ciao posiada istotowo odmienn
bytow konstytucj.
Cielesno jest objawieniem duszy na zewntrz w samo wytworzonej materiaowej substancji () kada istota posiada ciao, ona nie
tylko w sobie jest tym, czym jest, nie tylko w ciele przebywa, lecz
ona swoj istot objawia i promieniuje swoje realne zadomowienie47.
Dusza w ciele jest u siebie. Zadomowienie duszy w ciele moe
ona, wanie przez ciao, ukazywa i zasania. Moliwoci wyrazu
ukazuj granice objawiania i maskowania. Ten fakt podwjnej roli
45

Der Leib des Menschen. W: Conrad-Martius. Schriften zur Philosophie. s. 74.


Tame. s. 74.
47
Tame. s. 76.
46

122

KS. JERZY MACHNACZ

ciaa Conrad-Martius kwituje stwierdzeniem, e nasz naturalny status


bytowy nie odpowiada waciwemu sensowi istoty stosunku ciaa do
duszy. Ta nieodpowiednio najbardziej daje zna o sobie w dezintegracji. Panowanie duszy nad ciaem, objawiajce si w budowaniu siebie, dochodzi do pewnego momentu, w ktrym dusza traci siy. Ciao
wymyka si jej spod kontroli. ywa istota umiera48.

Podsumowanie
W wyej poczynionych analizach zostaa przedstawiona problematyka ciaa u Ed. Husserla, Ed. Stein i H. Conrad-Martius twrcy
fenomenologii i dwch jego znakomitych uczennic. Trzeba na zakoczenie doda, e analizy koncentroway si na fundamentalnych
osigniciach zaprezentowanych w okrelonych dzieach. Analizy tutaj zaprezentowane maj charakter wybirczy, wiod od dowiadczenia ciaa podmiotu filozofujcego, przez dowiadczenie ciaa drugiego
Ja, po ontyczn konstytucj bytw realnych.
Mona powiedzie, e Husserl skoncentrowa swoj uwag w Ideach II na problematyce ciaa czowieka. Czowiek Husserla przeywa wiadomociowo samego siebie przez swoje ciao. Ciao odsania
jego podmiotowo, indywidualno jego istnienia i ukazuje jednoczenie granice: podmiot Husserla nie jest w stanie wyj poza siebie. Czowiek Husserla uwiziony jest w wiadomoci wasnej podmiotowoci.
Stein wyzwala czowieka z wizw solipsyzmu. W pracy doktorskiej pokazuje, e do istnienia osoby ludzkiej naley ciao. Dlatego te
ciao jest rodkiem dowiadczenia nie tylko wasnego istnienia, ale
i istnienia drugiego Ja. W akcie wczucia dochodzi do spotkania
dwch podmiotw. To ciao daje zna o istnieniu drugiego Ja, ujawnia, obnaa jego istnienie.
Conrad-Martius, opowiadajc si za fenomenologi realistyczn,
zwrcia uwag na ontyczn konstytucj ciaa i cielesnoci, tego
wszystkiego, co realnie istnieje. O realnoci czego czy kogo stanowi

48

Wicej na temat ciaa, zob. J. MACHNACZ. Problematyka duszy, ciaa i ich zjednoczenia w pismach H. Conrad-Martius. Roczniki Filozoficzne 34:1988 s. 117.

Rozumienie ciaa przez fenomenologw

123

jego cielesne istnienie. Cielesno jest fundamentalnym czynnikiem


realnoci.

UNDERSTANDING OF BODY BY PHENOMENOLOGISTS


Summary
For philosophers the problem of body is frequent object of analyses.
Phenomenological analyses carried out by Ed. Husserl, Ed. Stein and H.
Conrad-Martius lead to experience of the body of philosophizing subject,
through experience of the body of second self, to ontic constitution of the
body as real being.
Tum. Jarosaw Sempryk
Sowa kluczowe: ciao ludzkie, fenomenologia ciaa, Edmund Husserl, Edyta
Stein, Hedwig Conrad-Martius, fenomenologia, filozofia
XX wieku.
Key words: human body, phenomenology of body, Edmund Husserl, Edyta
Stein, Hedwig Conrad-Martius, phenomenology, philosophy of
the 20th century.

You might also like