You are on page 1of 15

Tomasz Gruszecki

prof. w Instytucie Ekonomii i Zarządzania KUL


Przewodniczący RN PZU SA

Przerost sektora finansowego

Od kilku lat w literaturze fachowej w USA pojawiły się artykuły


sugerujące nowe zjawisko- zbyt szybki wzrost sektora
finansowego w stosunku do wzrostu PKB i udziału w zysku. Teraz
po kryzysie , hipoteza ta jest coraz częściej formułowana. Mówi się
wprost o przeroście sektora finansowego; ang. financialization .I
tak np . prof. J.Johnson podaje że w 2005 r. udział zysku sektora
finansowego w stosunku do zysku sektora korporacji ogółem
doszedł do 42 %.Sektor finansowy –który w założeniu ma być tylko
pośrednikiem w gospodarce- stał się monstrum, produkującym
aktywa finansowe oparte głównie na długu bez opamiętania
,używając na ogromna skalę dźwigni i sekuratyzacji, dzięki czemu
przerzuca ryzyko i odpowiedzialność za ten dług na inne podmioty
. Towarzyszy temu też wzrost sumy bilansowej w bankach ,
często większy niż PKB ich krajów macierzystych .Klinicznym
przypadkiem takiego „nadmuchania” aktywów banków stała się
Islandia .
Poniżej kilka podstawowych danych o nadużywaniu długu i i
dźwigni.
W drugiej części artykułu zebrałem garść komentarzy o przeroście
sektora finansowego ;warto zwrócić uwagę że pochodzą one z
portali amerykańskich analityków rynku ; skoro oni mają tak ostre
komentarze to chyba coś w tym jest.
W Polsce trudno na razie mówić o przeroście sektora finansowego
– ciągle udział banków czy giełdy jest dużo mniejszy niż w
krajach rozwiniętych-ale hipoteza o finansyzacji gospodarki
zakłada że sektor finansowy ma tendencję do nieumiarkowanego
wzrostu .Zatem warto śledzić to co dzieje się w gospodarkach
gdzie przerost ten jest już widoczny a jego skutki ujawniły się w
kryzysie.

1
Nadużywanie długu

Jedną z podstawowych cech finansyzacji – na co powszechnie


zwrócono uwagę dopiero po wybuchu kryzysu bankowego- był
niesłychanie szybki przyrost długu w gospodarce. Finansowanie
głownie przez dług i lewarowanie stało się w ostatnich latach prze
kryzysem wręcz nakazem postępowania dla menedżerów. Kredyt i
dług kreował zaś sektor finansowy na gigantyczną skalę.
Porównanie wielkości i tempa wzrostu GDP i długu w sferze
finansowej i niefinansowej pokazuje skalę tego zjawiska w USA:1

lata GDP całkowity całk.kred dług dług dług


, mld.$ dług na yt/ sektor sektora.f s.niefin
rynku GDP, a fin., in/ ./
kredytow (%) mld.$ całkowit całkowi
ym y ty dług,
dług, (%) (%)

1973 1,382 2,172 140% 209,8 9,7% 90%


1989 5,484 12,838 234% 2,399 18,7% 81,3%
2000 9,187 27,019 294% 8,130 30,15% 69,9%
2005 12,455 40,926 328,6% 12,905 31,% 68,5%

Tabela 3 :wzrost kredytu i długu 1973-2005 w sektorze


finansowym i niefinansowym
Tabela 1 pokazuje niesłychanie szybki przyrost długu jako źródła
finansowania w gospodarce amerykańskiej: ze 140% w 1973 r.do
328 % w 2005 r. O ile jednak dług sektora niefinansowego w
stosunku do całkowitego długu utrzymywał się w stabilnej
wielkości a nawet zmalał to dług kreowany przez sektor finansowy
rósł bardzo szybko :z 9% w 1973 r. do 31 % w 2005 r.
Trzy czwarte przyrostu długu w tym okresie to kredyty z kart
kredytowych i mieszkaniowe Dług korporacji niefinansowych
(42% GDP w 2005 r.) był w 2005 r. dwa razy mniejszy niż dług
gospodarstw domowych (94% GDP w 2005 r.).Tak więc kredyt

1
T.I.Palley:Financialization.., op.cit.s7.

2
kreowany dla sfery realnej przeznaczany był głównie na
konsumpcję.2 Jak się okazało kredyt stworzony przez sektor
finansowy otrzymali beneficjenci najbardziej obciążonych
ryzykiem.
Gwałtowny wzrost ,bezwzględny i względny, skali długu jest
nowym zjawiskiem w gospodarkach rozwiniętych. Lata 90. XXw.
zmniejszonej inflacji, niska stopa procentowa i popyt na
finansowanie innowacji miały na pewno wpływ na rozluźnienie
polityki kredytowej. Teoria ekonomii raczej lekceważyła problem
długu i kredytu koncentrując się głównie na polityce i narzędziach
utrzymania inflacji w ryzach. W latach 90. powstała teoria
„finansowego akceleratora „ ; zwyżka cen aktywów finansowych
w okresie dobrej koniunktury powoduje wzrost wartości
zabezpieczeń co umożliwia dalsze zadłużanie ale proces ten działa
także w drugą stronę .Napięte bilanse zmniejszają możliwość
dalszych kredytów, spadają inwestycje ,zatrudnienie i popyt a w
rezultacie ceny. Zatem istnieje automatyczny mechanizm nie
dopuszczający do nadmiernego obciążenia długiem. W tedy
właśnie finansiści wymyślili sekuratyzację, która pozwalała obejść
hamulec w bilansie.
Gdzieś od przełomu lat 80. i 90.XXw. nastąpiła zmiana na
poziomie mikro, w zachowaniach przedsiębiorstw .Menedżerowie,
odpowiadając na oczekiwanie akcjonariuszy i obawiając się
przejęć bo wówczas tracili pracę nastawili się perspektywę
zysków krótkich okresach (kwartalnych).Jednocześnie dane
wskazują na zmianę zachowania inwestorów którzy znacznie
skrócili czas inwestycji. Aby osiągać ciągle zyski menedżerowie
zwiększyli ryzyko inwestowania w junk bonds, innowacje (czemu
sprzyjała rewolucja na rynku komputerowym),venture capital.
Nastąpiła swoista kultura długu .To wszystko znacznie zwiększyło
zapotrzebowanie na usługi pośredników finansowych. Powstało
szereg nowych instrumentów kreacji długu .Finansowanie zakupu
akcji długiem stało się normą, jak w gorączkowych latach 20.
przed Wielkim Kryzysem. Nowym zjawiskiem był jednak
gigantyczny wzrost emisji i obrotu derywatami. Ten wzrost

2
w gospodarkach rozwiniętych domy mimo że przeznaczone są. na użytek własny,
traktowane są przez sektor finansowy jako aktywa finansowe.

3
aktywności finansowej przyczyniał się do zwiększenia obrotów i
zysków pośredników finansowych.
O mechanizmie powstania kryzysu, najpierw na rynku
nieruchomości w USA i W. Brytanii, napisano już kilka prac. 3
Niewątpliwie wpływ na nadmierne zadłużanie miała polityka i
państwowe regulacje promujące kredyt mieszkaniowy dla
uboższych warstw i agencje dające gwarancje bankom (Fannie
Mae i Freddie Mac) ale nie tłumaczą do końca istnej euforii
kredytowej po 2000 r., rozluźnienia kryteriów i niedoszacowania
ryzyka .Równocześnie bowiem zadłużenie na podobną skale
powstało w sektorze kredytów z kart kredytowych, pożyczek
samochodowych, studenckich, etc. Sam przebieg narastania
boomu kredytowego prowadzącego do bąbla na duża skalę
tłumaczy teoria cyklu H.P. Minskiego, opierająca się jednak
głównie na czynnikach psychologicznych –zachowania inwestorów.
Moim zdaniem podstawowa przyczyna leży jednak w nowej
strukturze rynku finansowego: kredytodawcy i emitenci długu byli
przekonani że poprzez nowe instrumenty i sekuratyzację mogą
przerzucić ryzyko na zewnątrz. Nowe teorie, instrumenty i
inżynieria finansowa dały im legitymizację. Trzeba wreszcie
uwzględnić że pośrednik finansowy, kiedy nie ponosi ryzyka jest
zainteresowany w mnożeniu usług, bez względu na ich końcowy
efekt dla kredytobiorców. Klasyczna zasada w bankowości o
konieczności równoważenia zysku z operacji i ryzyka –pękła. świat
finansowy uwierzył że można żyć bez ryzyka.

3
por.np.W.Nawrot:Globalny kryzys finansowy XXI w.,Cedetu,W-wa 2009

4
Rys 5 .Dług całego sektora finansowego jako % całkowitego długu
Seeking Alpha 1.07.20009

W poł.2009 r. łączne zadłużenie USA jako kraju- gospodarstw


domowych, przedsiębiorstw, instytucji państwowych i państwa
sięgnęło 360 %, por.rys.

Rys. 6 łączne zadłużenie gospodarki amerykańskiej (wszystkie sektory).

5
Dotychczas uważano że tendencji do zadłużania podlega
głównie państwo i ogólnie sfera publiczna, na rynku istnieją
automatyczne regulatory. Niewątpliwie dług emitowany przez
państwo zwiększa wielkość rynku aktywów bezpiecznych (?) i w
tym sensie wzrost tego długu we współczesnych gospodarkach
wpływa dodatkowo na wzrost sektora finansowego .Bańka
kredytowa w USA (a także w kilku innych gospodarkach
rozwiniętych: Japonii, W. Brytanii) powstała głównie w sektorze
prywatnym i jest zjawiskiem związanym z finansyzacją.
Dodatkowo tylko dług prywatny zbiegł się z długiem publicznym.

Dźwignia (leverage) i jej stosowanie

Dźwignia finansowa (FL) to od dawna znana i stosowana technika


finansowania poprzez uzupełnianie kapitału długiem-przy
założeniu, że koszt kapitału jest mniejszy od kosztu własnego
kapitału (alternatywnego): przyrost zysku jest szybszy niż przyrost
kosztów (stopa zwrotu jest większa niż koszt kapitału). Kapitał
obcy pochodzi z kredytu lub innej formy długu.
Dźwignię można przedstawić jako:
- Dług do kapitału własnego: Dług (kapitał obcy) /Kapitał własny ;
D/E
- Dług do Kapitału całkowitego: D/A
-stopa pokrycia oprocentowania (jako kosztu długu):
EBIT/oprocentowanie długu
-Dżwignia (gearing) w konwencji analizy Du Ponta: A/E (aktywa
całkowite/kapitał własny)
Stosowanie dźwigni w przedsiębiorstwach w sferze realnej
było zawsze ograniczone wiarygodnością firmy ,jej kapitałem,
pewnością zysków (udziałem w rynku),stabilnością –ale
wierzyciele (zwłaszcza banki )limitowani ryzykiem, z reguły nie
pozwalali przekroczyć bezpiecznego poziomu dźwigni .Jeśli idzie o
małych przedsiębiorców to naturalna granica dźwigni wynosi
50%-powyżej to wierzyciel staje się przedsiębiorcą, ponoszącym

6
główny ciężar ryzyka .Wielkie korporacje mogły pozwolić sobie na
większą dźwignię, zwłaszcza w okresie boomu, ze względu na
dużą pewność przychodów i duży majątek .Na duża skalę
stosowały dźwignię azjatyckie korporacje przemysłowo-
finansowe(holdingi),stosując krzyżowe wzajemne zabezpieczenia ;
to jednak doprowadziło do kryzysu azjatyckiego w latach 1997-98.
Gdzieś w latach 90.XXw. pojawiło się zjawisko super dźwigni :over-
leverage. Przy niezakłóconym wzroście w tym okresie panowała
atmosfera optymizmu, stopy procentowe i inflacja były niskie,
banki rozluźniły rygory ryzyka. Na duża skalę dźwignia stosowana
była w venture capital i w fali boomu internetowego .Jednak
absolutnym rekordzistą okazały się instytucje finansowe, w
połączeniu z dynamicznym rozwojem rynku derywatów. Dźwignia
dochodziła do stosunku1:30 i więcej. Poniżej przykłady jak rosła
dźwignia w klimacie braku ryzyka i nieustannego ciągłego wzrostu
przychodów, kapitału i długu, dochodząc do szczytów w 2007r 4

Bank rok aktywa dług k.własny dźwig


nia,%
Lehman 2003 312,061 298,887 13,174 22,7%
Brothers
j.w. 2005 410,083 393,269 16,794 23,4
j.w 2007 691,063 668,573 22,490 29,7%
Bearn Stearns 2003 212,168 204,698 22,490 27,4%
j.w. 2005 292,635 281,844 10,791 26,1%
j.w. 2007 395,362 383,569 11,793 32,5%
Merrill Lynch 2003 480,233 45`1,349 28,884 15,8%
j.w. 2005 681,015 645,415 36,600 18,1%
j.w. 2007 1 020,050 988,118 31,932 30,95
Goldman 2003 403,799 382,167 21,632 17,15
Sachs
j.w.. 2005 706,804 678,802 28,002 24,2%
j.w. 2007 1 119,796 1 076,99 42,800 25,2%
6
Morgan 2003 603,02 578,155 24,867 23,2%
Stanley
4
wikepedia; File:Source Date leverage Ratio. png, 2007 Annual Report, SEC Form10k

7
j.w. 2005
898,835 869,653 29,182 29,8%
j.w. 2007
1 045 409 1 014 31, 269 32,4%
140
tabela: 4 Aktywa, kapitał własny i dźwignia stosowana przez
największe banki

Ciekawe, że z tych banków przeżył kryzys tylko Goldman Sachs,


stosujący, najniższą dźwignię.
Poniższy wykres pokazuje wzrost stosowanej dźwigni przez te
banki graficznie5

Rys.7 Dźwignia stosowana przez największe banki amerykańskie:2003-2007

Obecnie, po kryzysie, powszechnie przyznaje się że super


dźwignia była patologią .Wszystkie projekty nadzoru nad rynkiem
finansowym zakładają konieczność zwiększenia kapitału własnego
banków i instytucji ubezpieczeniowych oraz zwiększonej
restrykcyjności kontroli tych wymagań. Zgadzają się z tym także
koła finansowe, które starają się powiększyć kapitał własny i robią
tyle że kosztem pomocowych środków finansowych (bailout)
5
źródło: Company Annual Reports (SEC Form10k).

8
przyznanych im przez rządy ,w celu ożywienia rynku kredytowego;
tymczasem instytucje te wessały pomocowy kapitał i zamroziły
kredyty. Nota bene powszechnie chwalone zaostrzone wymogi
kapitałowe tzw. .Bazylea II (Nowa Umowa Kapitałowa) , która
miała zapewnić większe bezpieczeństwo bankom, okazały się
nieaktualne już w chwili ich ustalania.

.Finansyzacja w wydaniu popularnym. Krytyka sektora


finansowego- reakcja ekspercka i publicystyczna

Niepodobna nie wspomnieć o krytyce dominacji sfery finansowej w


ostatnich latach. Jest on bardzo niejednorodny ale jest istotnym
faktem społecznym, kulturowym i politycznym. Należy tu zaliczyć
artykuły i wystąpienia znanych myślicieli, publicystów i –ciekawe-
profesjonalnych ekspertów i analityków z rynków finansowych.
Można powiedzieć- jest to krytyka dominacji rynków finansowych
uprawiana w sposób popularny. Jakkolwiek wypowiedzi takie nie
mają formy artykułu czy ksiązki naukowej ale krytyczne sądy są
formułowane bardzo ostro i niewątpliwie już ukształtowały
świadomość społeczną. Ale nie tylko wypowiadają się publicyści
;szereg znanych ekonomistów w formie popularnych artykułów
czy wywiadów wypowiada bardzo krytyczne sądy o dominacji
rynków finansowych (np .J. Stiglitz, J. Sachs, E. S. Pheps,
R.J.Schiller, etc.)6.Nawet gazety i tygodniki tradycyjnie
reprezentujące punkt widzenia rynków finansowych (The
Economist, Wall Street Journal, etc.) zamieszczają, zwłaszcza po
kryzysie, bardzo krytyczne wypowiedzi .
Oto kilka przykładów.
H. Meyerson w „The Washington Post” pyta: Jaki rodzaj
kapitalizmu chcemy stworzyć? Tera, kiedy rynkowy
fundamentalizm, do którego byliśmy przywiązani przez ostatnie
30lat, upadł ? 7
Na wiosnę2009 „The Economist” publikował głosy znanych
ekonomistów w dyskusji o przyszłości kapitalizmu. Znalazły się
tam wypowiedzi, takich ekonomistów jak: E.Pheps, (Uncertainty
6
por.. wywiady w:J. Żakowski: Zawał. Zrozumieć kryzys, Biblioteka „Polityki,W-wa 2009
Żakowski: Zawał. Zrozumieć kryzys, Biblioteka „Polityki”, W-wa, 2009.
7
http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/content/article/200....

9
bedevils the best system),B.Funell (Debt isd capitalism’s dirty litle
secret), S.Brittan (A catechism for a system that endures),
J.Plender ( Investment and the crisis: An terror-laden machine),M.
Wolf i inni; wypowiedzi są bardzo krytyczne. “Ograniczenie
kapitalizmu finansowego to wielki sprawdzian dla Ameryki, M. Wolf
w pisze „Financial Times”.8
-Sektor finansowy powinien wrócić na swoje miejsce9- głosi tytuł
artykułu w „The Financial Times”. Autor zwraca uwagę nie tylko
na przerost sfery finansowej ale i na jej powiązania z kołami
politycznymi.
Robert Skidelsky w „Moral and the Meltdown” podejmuje krytykę
hipotezy efektywnego rynku, która stała się uniwersalnym
wytrychem do świata bez ryzyka.10
. Poniżej przykład takiej reakcji ze strony ekonomisty laureata
Nagrody Nobla z ekonomii ,E .Phelpsa.
Stwierdza on w wywiadzie z J .Żakowskim:
„Ludziom ,którzy opracowali modele finansowe i teorie
ekonomiczne oparte na fantastycznych, nierealistycznych
założeniach ,przyznano przecież wiele nagród Nobla…Bo założenia
były bezsensowne i nie pasowały do realnego świata pełnego
niepewności, ciągłych zmian, emocji, niepełnej wiedzy.
Teraz, w obliczu nietypowego i niezrozumiałego kryzysu,
ekonomiczne teorie musza być przemyślane na nowo. A w ślad za
tym będą musiały nastąpić zmiany w myśleniu o polityce
gospodarczej rządów .W praktyce zmiany te już następują.
Neoliberalna ortodoksja ostroje krytykuje, ale kiedy zapytać, jak
wobec tego należy postępować z kryzysem, który wywołała, nie
ma odpowiedzi zgodnej z jej własnymi poglądami…Bo kiedy się
zrywa ż prostym ideologicznym fundamentem ,jaki miała szkoła
chicagowska, kiedy rehabilituje się w ekonomii cała złożoność
realnego świata., trudno jest zaproponować jedną równie prostą
teorię opisującą wszystko i nadająca się do zaadaptowania na
sylabus 20-godzinnego wykładu dla milionów studentów .Dopóki
taka teoria nie powstanie, profesorowie będą wykładali według
dotychczasowych teorii, choć na ogół już wiedzą, żę one się nie
8
http://ft.onet.pl/1,25373,druk..html
9
http://ft.onet.pl/11,252229,artykul,html
10
cauxroundtalble@aol.com

10
sprawdziły .Ale kiedy taka teoria powstanie, neoliberalizm ,teoria
racjonalnych oczekiwań, szkoła chicagowska znikną w ciągu 72
godzin.”(J .Żakowski: Zawał. Zrozumieć kryzys, Wywiad z
E.Phelpsem,str.88, Biblioteki „Polityki”, W-wa 2009).
Bardzo dużo artykułów dotyczy nadmiernych
nieuzasadnionych (zdaniem piszących) zarobków bankowców;
np. .”Bankowcy zapłacą za kryzys”Money.pl.11
Krytyczną ocenę obecnej fazy kapitalizmu znajdujemy w :
„Death of „:Soul of Capitalism”; Bogle, Faber and More „ Paula B.
Farrella 12
Już przed ponad 10 laty niemiecki socjolog G.Simmel uskarżał
się, że banki są wieksze potężniejsze od kościołow .Jego pełne żalu
westchnienie rozbrzmiewa do dziś; pieniądza są ponoć nowym
Bogiem naszych czasów-tak zaczyna się artykuł “Plajta ostatniej
utopii” w” Der Spiegel”.13 W tym samym tygodniku : Hazard
globalny: Jeszcze nigdy po świecie nie krążyło tyle pieniędzy, z
którymi niewiadomo co zrobić. To może skończyć się
nieszczęściem”.14 Znowu „Der Spiegel”: Banksterzy i filantropi.
Banki na całym świecie wydają miliardyna premie, choć wykazują
gigantyczne straty i są skazane na pomoc państwa i podatników.
Na naszych oczach powstaje nowa wersja Robin Hooda:rabuj
biednych dawaj bogatym”. 15
„We rage At bankers, and the state-backed casino rolls on” –pisze
Vince Cable w “Guardian”,29 October 2009.
Niech banki plajtują A my twórzmy nowe miejsca pracy –wzywa
socjolog amerykański R.Senett.16
Jeszcze bardziej krytyczne są wypowiedzi analityków rynku na
profesjonalnych blogach .
Są dwie wersje kryzysu-pisze S.Johnson- oficjalna i
nieoficjalna. Pierwsza, podzielana przez większość przedstawicieli
rządów i oficjalnej nauki, głosi że niefortunny zbieg okoliczności
(upadek Lehaman Brothers) doprowadził do sparaliżowania sfery
11
http://manager.money.pl/private-banking/temat-numeru/artykul/bankowcy;zaplaca...
12
„Market Watch”, Oct.20,2009.
13
„Forum” 41/2008.
14
„Forum” Nr.27/2008.
„We rage
15
„Forum” 8/2009.
16
„Dziennnik.”. Europa., 28.02.2009.

11
finansowej w USA i kryzys przeniósł się na inne rynki. Stąd
wniosek że trzeba sektorowi bankowemu pomóc, nawet jak to jest
kosztowne. Druga wersja jest krytyczna: podstawowa przyczyna
kryzysu jest prostsza: przerost sfery finansowej w USA ( the
Economic Supersizing in the US) i na innych rynkach, co
manifestowało się szczególnie we wzroście wielkich banków, które
zajęły nadzwyczajną pozycję polityczną i
kulturową…..Potrzebujemy Zmniejszyć zaangażowanie sektora
finansowego, który stał się nadmiernie duży.17
Dlaczego potrzebujemy zmniejszyć amerykański rozdęty
sektor finansowy- pisze A.Sharp w fachowym portalu
amerykańskim dla inwestorów.” Nasz (amerykański) sektor
finansowy pozostaje nieproporcjonalnie wielki, drenując naszą
gospodarkę i utrudniając powrót do zdrowia. Zyski firm
finansowych osiągnęły 412 % łącznych zysków korporacji w 2006
r.. Wypowiedź ilustruje obrazek, który warto zacytować18:

Nie oskarżajmy wolnego rynku za kryzys; wolny rynek nigdy


nie istniał, pisze też A.Sharp. Wolny rynek stał się kozłem
ofiarnym Prawdziwą przyczyną jest interwencja rządu i pomoc dla
sektora finansowego, finansowana przez podatników. Wiara że
brak regulacji jest odpowiedzialna za kryzys jest szeroko
rozprzestrzeniona. Słowo „deregulacja” oddaje tego co miało
miejsce; bardziej właściwe byłoby: de-kryminalizacja. Nastąpiło
bowiem oddzielenie banków komercyjnych od inwestycyjnych
(Glass-Steagall Act), zmniejszenie wymaganych rezerwy banków
do zera ,utrata pieniędzy i nadużycie dźwigni (leverage) i drzwi
obrotowe między Wall Street a rządem (am.: revolving doors)….W
obecnym status quo banki praktycznie są pewne zysków a
17
Globar Economic Crisis:What’s Nerxt? Seeking Alpha, June 23, 2009.
18
A.Sharp, Seeking Alpha, September 23,2009

12
bankierzy bonusów. To nie jest niespodzianką skoro banki
kontrolują FED…sam FED produkuje bąble kredytowe i
płynność….Nasza gospodarka jest sztucznie stymulowana,
skłonna do ulegania politykom , korupcji i manipulacji. To nie ma
nic wspólnego z wolnym kapitalizmem.19
Stwierdzenia o przeroście sektora finansowego w USA są
często spotykane. Np. M.Bottari ,pisząc o koniecznych realnych
reformach bankowości uważa że potrzebujemy „płaskiego”
sektora finansowego, absorbującego nie więcej niż 5 % wszystkich
aktywów,20 podobnie S. Johnson i wiele innych autorów.
Projekt rządu zawiera co prawda rozwiązanie problemu „too big to
fall” ale dotyczy to tylko firm finansowych, których wielkość
zagraża gospodarce Potrzebujemy zmniejszyć rozmiar sektora
finansowego w USA o ok.5%, w skali całego systemu, pisze Mary
Bottari w „It’s Not Such a Wonderfull Life, We Reed Real Bank
Reform Now” z 3 grudnia 200921
Podobnie wypowiada się S. Johnson w artykule: Finance Gone
22
Wild.
Jeszcze sto lat temu sektor finansowy był stosunkowo mały. W
19 w. wartość usług finansowych pośredników w PKB nie
przekraczała 1-2 % a na początku XX2. alokacja aktywów do tego
sektora, w tym utalentowanych ludzi, była ograniczona.JP Morgan
w swoich latach świetności nigdy nie zatrudniał więcej niż 100
pracowników. W miarę jak sektor stawał się coraz większy a
gospodarka bardziej zdywersyfikowana następował pewien wzrost
udziału w PKB ale prawdziwy skok nastąpił po deregulacji, w
latach 80.XXw.Teraz nawet zaciekli obrońcy tego sektora zdaję
sobie sprawę że musi on być znacząco mniejszy…Potrzebujemy
finansów ale finanse obecnie działające w USA są problemem
.Kiedy nagłówki prasy będą głosiły poprawę impet głębszych
reform sektora finansowego osłabnie.

19
Seeking Alpha , Sept.17, 2009.
20
It’s NOT Such a Wonderful Life, We Reed Real Bank Reform Now;
http://www.banksterusa.org/content/its-not-such-wonderuf-lif....
21
It’s Not Such a Wonderfull Life, We Reed Real Bank Reform Now,
http://www.banksterusa.org/content/its-not-such-wonderfull-life...., 2009-12-04.
22
The New York Times, Economix, Sept..3, 2009.

13
Prof. Michael Hudson w artykule :”Financial Parasites
Have Killed the American Economy”, określa sector rynkowy
jako „ pasożytniczy”.
Problem z pasożytami- pisze – nie polega tylko na tym że
“wysysają” (siphon) pożywienie swojego gospodarza, Zmniejszają
jego moc reprodukcyjną ale przejmują jego świadomość….właśnie
coś takiego stało się w sektorze finansowym, który pożarł sektor
przemysłowy. Kapitał finansowy pretenduje do roli, którą pełnił
kapitał przemysłowy. Dlatego bańka kredytowa była określana
jako „kreacja bogactwa”; przewidywali o postępowi reformatorzy
100 lat temu. Oni potępiali pobieranie renty i monopole ale nigdy
nie przewidywali że finansjera stanie się jak kiedyś wielcy
posiadacze ziemscy.
Można pomyśleć że sektor finansowy owinął się wokół gospodarki,
jak pasożyt, dlatego określano go jako pasożyta już przedtem.
Sektor finansowy wysysa zysk z gospodarki, sektor nieruchomości
wysysa rentę ekonomiczną, jak monopolista. Pasożyt przejmuje
mózg gospodarza żeby sądził on że jest ważną częścią gospodarki
i to jest tak, jak dziecko gospodarza, które korzysta z opieki….
Wielkie finansowe instytucje już zabiły swojego gospodarza-
amerykańską gospodarkę. Ponieważ zdają one sobie sprawę że
gospodarka amerykańska jest martwa teraz próbują wyssać
jeszcze krew, póki ciało jest jeszcze ciepłe .Ponieważ gospodarka
amerykańska jest już martwa teraz ich plan to znaleźć innego
gospodarza- stąd wysyłają swoje pieniądze za granicę…23
Ten długi cytat dobrze oddaje klimat dyskusji po kryzysie.
Ale podobnie piszer polski autor P.Karpiński:” Mamy do
czynienia z kresem doktryny, która doprowadziła do
przekształcenia się nadbudowy finansowej w pasożyta
niszczącego fundamenty sfery realnej” .24
Sytuację że rynki finansowe stały się „pępkiem” gospodarki
oddaje żartobliwie rysunek 25, z podpisem (będącym trawestacją
przysięgi przed sądem amerykańskim) :Czy przysięgasz ,że
uspokoisz roztrzęsione rynki, finansowe, wszystkie roztrzęsione
rynki finansowe i nic innego tylko roztrzęsione rynki finansowe?
23
http://globalresearch.ca/PrintArticle.php?articled=14922
24
P.Karpiński:kres doktryny, “Gazeta Bankowa” 8/2009.
25
US Economy: :Now Comes the Hard Part, Seeking Alpha ,August 21,2009.

14
15

You might also like