You are on page 1of 4

KOMENTARZ

PAULINA SOBIESIAK, FILIP PAZDERSKI

Fundacja Instytut Spraw Publicznych (ISP) jest jednym z wiodcych


polskich think tankw, niezalenym orodkiem badawczo-analitycznym.
ISP powsta w 1995 roku. Poprzez prowadzenie bada, ekspertyz
i rekomendacji dotyczcych podstawowych kwestii ycia publicznego
Instytut suy obywatelowi, spoeczestwu i pastwu. ISP wsppracuje
z ekspertami i badaczami z polskich i zagranicznych orodkw naukowych.
Wyniki projektw badawczych prezentowane s na konferencjach
i seminariach oraz publikowane w formie ksiek, raportw, komunikatw
i rozpowszechniane wrd posw i senatorw, czonkw rzdu
i administracji, w rodowiskach akademickich, a take wrd dziennikarzy
i dziaaczy organizacji pozarzdowych.

Forum Aktywny Obywatel niezalene ciao opiniotwrcze. W Forum


uczestnicz osoby zaangaowane w inicjatywny dla zwikszenia partycypacji wyborcw, zarwno eksperci (socjolodzy, psycholodzy, pedagodzy,
politolodzy i konstytucjonalici), jak i liderzy organizacji obywatelskich
i dziennikarze. Forum zajmuje si badaniem barier ograniczajcych
frekwencj wyborcz oraz badaniem postaw obywateli wobec wyborw na
poziomie lokalnym, regionalnym i parlamentarnym oraz wypracowaniem
praktycznych rekomendacji na rzecz poprawy aktywnoci wyborczej
obywateli. Stanowi te platform wsppracy i wymiany dowiadcze
dla instytucji oraz osb zaangaowanych w rne inicjatywy majce
na celu przeciwdziaanie absencji wyborczej.

www.isp.org.pl

ZAMIESZANIE WOK URNY


CZYLI O NOWELIZACJI
KODEKSU WYBORCZEGO SW KILKA

Czy wybory stan si bardziej przejrzyste dziki kamerom i przezroczystym urnom? Co podczas kolejnych elekcji moe zmieni si dla osb
niepenosprawnych? Zoony w sejmie prezydencki projekt nowelizacji
kodeksu wyborczego przeszed waciwie bez echa. Szkoda, bo potrzebujemy
realnej debaty i gruntownych zmian w prawie wyborczym, a nie kolejnych pozorowanych ruchw, majcych gwnie tumi wybuchajce poary.

Proponowane zmiany, czyli szklanka w poowie pena


Prezydencki projekt dobrze obrazuje, co w gowach ekspertw, politykw
i najwyszych wadz tego kraju pozostao po fali oskare i krytyki organizacji procesu wyborczego, ktre zdominoway krajow debat publiczn w listopadzie
i grudniu ubiegego roku. Std, celem wielu z zaproponowanych w nowelizacji rozwiza ma by zwikszenie przejrzystoci procesu wyborczego. Temu ma suy wprowadzenie przezroczystych urn i moliwoci
rejestrowania przez mw zaufania prac obwodowych komisji wyborczych zwizanych z ustalaniem wynikw gosowania. Jak si jednak wydaje, oba rozwizania mog mie znaczenie w gwnej mierze psychologiczne. By moe istotnie bd one zwiksza nasze poczucie pewnoci,
co do uczciwoci i rzetelnoci wyborw. Trudno jednak w istocie stwierdzi,
jak realnie miayby si do tego przyczynia, poza wytrceniem z rk opozycji czci argumentw dotyczcych braku przejrzystoci procesu gosowania.
Z pewnoci realny bdzie natomiast koszt wymiany urn wyborczych. Szacuje
si, e wyniesie on okoo 28 mln zotych, a to przecie nie jedyne zwizane
z tak zmian wydatki, ktre trzeba bdzie ponie.
Pozytywnie naley oceni dwie dalsze propozycje,. Wprowadzenie
kadencyjnoci czonkw PKW i zwikszenie kontroli jej przewodniczcego nad
odpowiedzialnym za administracyjn stron przeprowadzenia wyborw Krajowym Biurem Wyborczym powinno zwikszy sprawno funkcjonowania
organw wyborczych. Przywrcenie obowizku wskazywania w protokoach
obwodowych komisji wyborczych przyczyn niewanoci oddanych gosw
pozwoli wyjani, w jakim stopniu Polacy gosowali bdnie z powodu swej
niewiedzy, a ilu z nich wiadomie oddao puste gosy.
Mona zrozumie intencj proponowanego w nowelizacji powrotu do
gosowania za pomoc kart jednostronnych i rezygnacj ze stosowania karty
w formie broszurowej. Szkoda tylko, e wczeniej nie zweryfikowano hipotezy
mwicej o tym, e ksztat karty do gosowania mg by istotn przyczyn
oddawania niewanych gosw. Niestety przy okazji zoenia projektu nowelizacji nikt nic na ten temat nie wyjania.

Zamieszanie wok urny...

Trudniej si zgodzi z t propozycj tym bardziej, e razem z wprowadzeniem kart jednostronicowych, odbiera si osobom niepenosprawnym
moliwo gosowania przy uyciu nakadek na karty sporzdzonych
w alfabecie Braillea. Ma to nie by moliwe nawet w gosowaniu korespondencyjnym, co doprowadzi do cakowitego wyczenia tej grupy
wyborcw z moliwoci samodzielnego udziau w realizacji konstytucyjnego prawa politycznego. Autorzy nowelizacji wskazuj, e nakadki
te cieszyy si znikomym zainteresowaniem i nie speniy swojej roli.
Naley sobie jednak postawi pytanie, co zrobiono, aby jak najwicej
osb niepenosprawnych dowiedziao si o uatwieniach w gosowaniu?
Czy dostatecznie przekonywano tych mocno wykluczonych z ycia
spoecznego wyborcw do korzystania z posiadanych praw? Jakie
byy te szeroko zakrojone dziaania, majce na celu umoliwienie
i uatwienie im gosowania, o ktrych pisze si w uzasadnieniu obecnej nowelizacji? Badania CBOS i Rzecznika Praw Obywatelskich z 2014 roku wyranie
wskazuj, e wiedza osb niepenosprawnych o istniejcych uatwieniach
w gosowaniu jest bardzo niewielka. Co trzeci wyborca w tej grupie w ogle
nie wie o ich istnieniu. Dlatego potrzebujemy wicej dostosowanych do ich
potrzeb dziaa informacyjnych, a nie likwidowania istniejcych uatwie,
zwaszcza, e wprowadzonojedopiero w 2011 roku i trudno ju oceni skutki
tej regulacji.

Prawo i emocje, czyli o problemach polskiego ustawodawstwa


Pojawienie si wspomnianej nowelizacji pokazuje te inny generalny problem polskiego ustawodawstwa stanowienia prawa ad hoc, pod
wpywem emocji, w reakcji na pojawiajce si problemy. Oczywicie, prawo
jest wanym narzdziem ich rozwizywania. Pytanie jednak, czy warto zmiany wprowadza naprdce, przed kolejnymi wyborami, nie majc czasu na
weryfikacj wtpliwoci dotyczcych proponowanych rozwiza i rzeteln
ocen konsekwencji ich wprowadzenia. Taki sposb stanowienia prawa
to jedna z przyczyn marnotrawienia pienidzy publicznych. Dobrze ilustruje
to wspomniany przykad nakadek Braillea, na ktrych wytworzenie
wydalimy okoo 0,5 mln zotych.
Podobnie jest te z rejestrowaniem informacji o przyczynie
niewanoci oddawanych gosw. Odpowiedni zapis zosta usunity
podczas prac nad obowizujcym od 2011 roku kodeksem wyborczym i trudno dzisiaj znale zaangaowan w wczesne prace legislacyjne osob, ktra potrafiaby wyjani klarownie przyczyny tej
decyzji. Teraz mamy do tych rozwiza powrci i dobrze ale czy nie
mona byo wczeniej przeprowadzi rzetelnej oceny skutkw regulacji
i unikn zwizanego z t kwesti okoowyborczego zamieszania?

Paulina Sobiesiak-Penszko, Filip Pazderski

Goniej nad t urn, czyli czas na zmiany


Jeli chcemy, jak deklaruje si w uzasadnieniu do prezydenckiego projektu, zwikszy frekwencj wyborcz i wzmocni prawo obywateli do bycia
wybranymi do organw wadzy publicznej, potrzebujemy bardziej zdecydowanych zmian. Powinny one zmierza w stron zwikszenia kontroli
podmiotw uczestniczcych w wyborczej rozgrywce ju w trakcie kampanii
wyborczej (obecnie prowadzi si j przede wszystkim ju po wyborach) i silniejszego wczenia w ten proces obywateli.
Do tego potrzebujemy jednak liczniejszego i wyposaonego w odpowiednie kompetencje (by moe nawet ledcze) zespou urzdnikw, bo
w tym zakresie, take w porwnaniu do demokracji zachodnich, Krajowe Biuro
Wyborcze jest wysoce niedofinansowane. Wiksze zaangaowanie w ocen
przebiegu procedur wyborczych winny te wykazywa uprawnione do tego
organy cigania, kontroli skarbowej i sdy. Obywatelom naley natomiast
stworzy warunki uatwiajce wgld w aktualizowane na bieco informacje
o rdach i wysokoci rodkw pozyskiwanych przez komitety wyborcze oraz
rach (niezalenie czy chodzi o komitet zaoony przez wyborcw czy parti
polityczn) powinien by zobowizany do ujawniania w Internecie moliwie
szczegowych informacji finansowych o swojej dziaalnoci. Bez tych zmian
trudno mwi o faktycznym zwikszeniu przejrzystoci procesu wyborczego
i istnieniu po stronie obywateli warunkw do dokonywania wiadomego
wyboru. Nie mona te spodziewa si jakociowych zmian w tym zakresie
i zwikszenia poziomu zainteresowania obywateli udziaem w procesach demokratycznych.

Copyright by Instytut Spraw Publicznych 2015

Zamieszanie wok urny...

You might also like