Professional Documents
Culture Documents
AUDE '\I
KgcnPAMITKOWA
PRorn,sonowl
DR'HAB.M,tzunNowtSz,tRtncHowl
oFlARoWAN
z IKAZJI6SnoczxtcY
uRoDZtN
podredakcja
Mlror't.lczyr,
InBnBuszn
Wydarvnict
woUniwersytetuMi kolajaKopernika
Toru 2004
-- SAPE,RE
AUDEKstt;c'tt"rllt\ttitltt"
'- '
I SzARr\lAcHowl
g
ollARow^NA
Pnol txoronjron. rt.rtl.ll,t I't\oN
7' oKAT'.tt
65 RoczNlcrtRol)llN
2001
Tou
Z s t c N t E , wN u n c z u r
(Toruit)
.l l. c"ia"' ;. o;;;;;'lc,
ub.-ui
(II)'Wroclaw 1992'
ofi staroytnej
Studia
ska-Siury'Prwda,jz1,szczcie.
186
ZrlcNnrrvNrRczux
r Autorstrvotraktatu O Melissosie,Kseno;fanesie,
Gorgiaszu(MXG) jest przedmiotenr dvskusji.od H. Dielsa (DoxographiGrtleci,Berlin l879) rr,1.lvoc1zi
si przekorrallie, wcc1lektrego traktat ten nie jest clzieerrr
Arystotelesa,ale jakicgoarystote.
lika yjcegonajprawdopodobniejw I rr'iekup.n.e'I)lznie,jsza
lite.ratul.a
ograrricza
si pral<tyczniedo por,l'tarzal-ria
opinii H. Dielsa.Wriidbadaczy reprezentor,r,ally
jestjeclnakrrvniepogld,zgoclniez ktryrn MXG jest clrygin:rltryrn
dzicemArystotelesa(por.M. lVesoy'ArgunerLtwasnycLlrgiasza,Studia Metodo|ogiczne,t.27
( 1 9 9 2 )s,. 2 6 7 ) .
3 Najnowszelvydania tekstu:B. Cirssin,Si Prmenide.Le trait
a|l()rry|me
De klelissoXenophaneCorgia.Etlitioncritiqueet commentaire,
Lilie 1980,oraz Gorgittsvon
Leontitti.Reden,Fragmente,untl Testimotilen.
Herausg.nrit Ubersetzungunci Korn.I]
mel]tarr,'orl Buchheiln' Hanrbur.g19B9.Polski prz,ekacl
tv:Arystoteles'Pi.snrirri;rc,tull-l.
L' Regrrer,
Warszawa1978,s. 398_.120.
'r Wydanie
tekstu w: Die Fragmenteder Vorsokratiker.Griechisch und Deutscfi
von Hermann Diels. Herausgegebenvon walther Kranz, t. 1-3, Dublin - Zririch
l968, oraz w: Gorgias von Leontini...Polskie przekadytekstuw: SekstusEmpiryk,
Przeciw logikotn,tum.I' Dnlbska,Warszarr,a
i970, s. 18_23oraz rr':). Gajda,Srlfi.
cl..',
s. 230-235.
s W Nestle,Die Vorsokratiker,Iena
1922.s. 87 nn.
6 Na temirtobrazu Gorgiaszalvdialogu
por.Z, Nerczuk,Sztuka Prawda.Problem sztukiw dyskus'jintidz|,()tlrgiaszent
tl Platonem'NlonogralieFNP' Seria Hul-na.
nistyczlla,Wrocarv2002,s. 192.
Enpiryka
Traktt ()orgiasza ,,() ticbycie', w paraJrazie Se/<.sltt.srl
187
W tej sytuacji'jedynymdostpnym|]amrdenl
traktatuo niebycie1.
Gorgiaszas obie parafrazy'
wiedzy o tej sferzedziaalnoci
ze podstawinterpretacjitraktatunrusibypo.
Nie lna w4tplirvoci,
ktra mogaby
rrvnalrieParafraz oraz lzetell1aocena ich zawartoci'
stanowifundalnent rekollstrukcji.Parnitajmy,ze obie parafrazy s
Gorgiaszzyw wieku V p.n.e.- bymoze
bardzo odlegeod oryginar.r.
Zmar.
na pocztkurIV p.r-r.e.
Perrafraz
ZwanMXG H. Diels datujena
I wiek p.rr.e,poclczas gdy parafraza SekstusaErnpiryka - jest jeszcze
poniejsza,bo powstaaw II wiek n.e. Ponadto, parafrazy te znacznie
rozni si od siebie,a ich korlstrukcja,cechy stylistyczne ifiIozoficzne
s lvyranie uwarun ko\,Va
n e orientacj hlozoficzrlich ttvorcow.
Zrozumiaejest wic, ze zagadnieniuoceny parafraz powicono
bardzo wiele uwagi juz od samegopocztkubada nad Gorgiaszelll.
Bez przesadytnozna powieclzie,ze dziejeirrterpretacjitraktatubyy
w pevnejmierze walk dtvu pogldw dajcyclrpierwszestwojednemu z przekazow.Rzni sione w stopniutak wielkim,ze od akceptacji wersjijednegoz nich zalezyocenawymowy caychargunlentacji.
Dyskusja tra temat wiernociobu przekazow zacz'a
si bardzo
wczenie.
Wedugnajstarszyclropracowari,linia zwolennikw Sekstusa Empiryka sigaW. G. Tennemanna8,
a Zwoletlnikw Arystotelesa
(czy jednegoZ poniejszycharystotelikrv)_ H' E. Fossag.
Zwolennicy parafrazySekstusaEmpiryka opierali s\'vojeprzekonanie w gwnejmierze na pynno
ci przekazu'Zawikszwiernoci
parafrazySekstusaoptowali H. Gomperzl0,\M Nestlell,a poredniotakze
H. Diels,ktry prz.edozy
tekstSekstusanad IVIXGi jedynie t pierwszt1
z parafrazumieci
w swoim wydaniufragmentwpresokratykwl2.
7 Wzmianka o traktacieznajc1uje
si jec1yniew PochwcIe
Heleny Isokratesa(82
B l ). Wart uwagi jest jednak dialog Sofsfa Platorra,ktry, jak motrasc1zi,
nawi.
zuje c1orr'tkwzawartyclrw traktacieGorgiasza.
' W. G. Tennenliurn,I-Iistorin
philosopltiae
, t. J, Leipzig,1798.
.,
H' E. Foss,De Gorgia Leontittt'l
Ctlntmetlltitl,Hirlis Saxonum,l {l28.
i kn d R h e t o r i kL, e i p z i g1 9 1 2 s, . 1 8 .
" ' I { .G o n t p e r z , S o p h i s t u
IrW. Nestle,I.)ieScltrift,,Uber
die I't.ttur
i'illert]tsNichtsciettdc,',
t>der
Herlrres'57
(1922),s. 55-l*555.
t)I)ie r^ragmenlc
der Vorsokratikcr.
Griechischund Deutschvon Heln.lr'Lnn
Diels.
H e r a u s g c g e b evno n \ V i i l t h e rK r a n z ,t . 1 - 3 ,D u b l i n - Z u r i c h l 9 6 8 1 r .
r88
Z r r c N r p wN n n c z u <
l3 o. Ape'lt,Gorgiasbei Pseudo..t\ristoteles
Rheirlisches
und llei SextusEtnpit-ics,
M u s e u m ,4 3 , 1 8 8 8 s, . 2 0 3 .
raTh. Gomperz, CriechischeDanker,Eine Geschichte
Philosophie,
der Griechischen
t . 1 - 3 ,B e r l i n - L e i p z i g 1 9 2 2 - 1 9 3 1t,. I , s . 3 8 4 .
rsE. Zeller,Die Philttsophieder Griechenin ihrergeschichtlichen
Entwicklung,Erster
'Iheil,
-s.761.
Tiibingen,18-56r,
AllgerncineEinleitung.VorsoklatischcPhilosopl.rie,
r"O. Gigor.l,Gorgias,,Uberdns Nichtsein",
Hertnes,Tl (1936),s. 186-21-3.
'Iiaktat
189
190
Z n r c N r E r vN E R c z u x
.I-raktt
Gorgiasza ,,o tticby6i2''w Parrtfrzic Sc.sfrlsrrBnpiryka
r91
- wyraz,ktry wystpLrje
jedyrlie u Sekstu.
rnoliwedo prze\<azallia)
przedstawieniewszystkichp.
sa i u |ulianaApostaty|8,Szczego'owe
rrychcech parafrazySeksttrsawymagaobyosobnej pracy.ograniczczci
z nich'
my si wic tylko cloprzedstawienia
Wiele terminow zawartychw partrfraziejest charakterystycznych
dla filozolii okresu hellenistycznegoi poniejszej.
Nalez clo niclr ta(przysugiwa),
to norcetpevov(substankie sorvajak: ooprBuLyeLv
(istniec niezaleznie)re,
to,
cja,
co istnieje samoclzielnie),onorceioOcrt
}co0sotoq(istniejcy),to eprrreptexoy
lV znaczeniu,,to,co otacza,,zn
Czy
pobrzr-niewajcy
platonskozwrot n1q nopeoq lreTe1erv(uczestrriczyc w istnieniu).
Leksyka zwizana z teori4 poznania,jak posugujesi Sekstus
w swej parafrazie,przepojonajest terminami wypracowanymiu'filozofii szkhellenistycznych.Znajdujemy
w niej wspomnianejuz termi(ujmowa,
ny roto}'r1ntov,oroto}"qntov2l,ctveototol,,'
rccrta}"crprBovetv
(,,pada'':
pojmowa), rpooninteti,
w znaczenhl bodca zmysowego) (Sekstusuz}nvago czsto zamiennie z ftepLTtLft,Ee1i')22,
eyrcupotg2.
(spotkanie,zetkniciesi),nontcootq(ujcieznrysolve),
civerrti'ot1,cov
(niemozliwy do pomylenia),
(atwedo zrozumienia).
euent}.oytotov
Ponadto,zawieratypowe dla Sekstusaprzeciwstawieniepoznania roZltll1owego:ta voqtri oraz Tu qpovoDlrs}'d
i zmysowego:Te oio01tu.
Inny znaczcy wtek epistenroiogiczny wprowadza sowo l(ptf,l]ptov,
ktre wiesi z podstawowyrndla caejepoki hellenistycznejzagadr*Por.A Crcek-Englislt
Lcxicon,compilecl
by Liddell-Scott,IX Edition,Oxford,s. 133.
l, W parafrazieSekstusa noreio0ut rvl'stptrje
w zestilrvielliuz rtoq - np.AM
.|o
IX 3.52- rrog norceipeuol,,
w znaczeniu''przedmiot istniejqcysamodzielrlie']
polczenie unorceio0orz rcrog
lvyraza tak charakter1'styczlre
dla sceptyc1.zrnuSekstusaprzeciwstarvienie
sfery podmioton'eji przedmiotowej.
2.,Wpralvdziervyrazten lv postacillcptg1ovrvystpuje
ju u Platona,to jednak
do filozofii r'vkraczadziki Arystotelesowi (r.iz1,ka212a20)rv zrvizku z roul,aaniarni na ternatn.riejsca.
'' Por' sytlnetrvierdzerrieP).rrona:ouEel,rato}'1ntot'.
2]oba terlninylviqzsiz tet.nlinr'In
_ fiept.
oznaczajlrcynr
poznarvaIrie
zlllysorve
ItTootg,cz1lli,'uj'.'.'-'l l)a podstawiepostrzezelliazlllyso.'vego'
(Scksttrs,Atiycrsusnn.
lhemticos
IX 399)'
r] Sowoto pojalviasi t1.lkou Fi]oclerlai SeksttrsaEnlpiri,kirrv Pl-{ t 37 (rv IX
tropie).
Z s r c t l r E , wN p n c z - u x
192
Morvwv
ARGUMENTACYINE I KoNSI'RUKCY/NE
Pod lvzgldemsrvejstrukturyjest ona cakorviciezgodna ze schematem, ktry Sekstuswykorzystujewiele razy w caymswoim tekciers.
tego schematu,mozna stwierdzi'
Biorc pod uwag pow'tarzalnoc
ze jest to niemal styl formularny' na ktry skadasi szereg analogicz.
rrychkonstrtrkcjiczy nawet takich samychzwrotlv.Kazdy argument
jest przygotow}nvany
rv podobny sposb:rozPoczynasi od przyjcia
zapolviedz
tezy,ktr lna si doprowadzido aporii,potem nastpr'rje
z ktrych kazda,jedna po drtrwszystkiemoziiwoci,
przedstawiajca
giej,zostajdoprowadzonedo sprzecznoci'
2aSekstus, AM VII 66. Wszystkie frirgrnel.rty
SekstusaEnrpiryka w przekadzie
ivasr-r
ytn.
r 5 N p . S e k s t u s ,A M I X 2 8 0 - 2 8 1X; 3 0 8 - 3 0 9 .
I}m p i ry ka
Tr kt a t G o rgia sz a,, o n i eby c i e,,w p a r afraz i e Sek.sl,t.srl
193
194
ZnrcNItlv NERczux
zi e Sek.sllrsrt l np i ry k a
7,rakt t G o rgi a sz a,, o n i eby c i e''w p a raJ.|.
r95
to jednak
krotnie wystpujekonstrukcja wyczerpujcegopodziau,
lrigdzie rrie pojawia si idea qczerliarnozlilvociw schelnacie,,za,orr^ X i Y': Natomiast u Sekstusaschemat ten jest wszechobecny.
Znajdujemy go lve wszystkichksigach'szczegolnieczstow rozwl.
zaniach ontologicznychlub fizykalnych36'
N'lo'rvwvFILozoFICZNE
Parafraza Gorgiasza rozpoczyna si od rozwazan na temat istnienia
bytu, niebytu oraz ztrrwtro bytu, jak i rriebytu:
jest, to
jelibowiem <co>
A e nic nie jest, rozumuje w taki spos<5b;
albo jest byt, albo rriebyt,albo jest zarwno byt,jak i niebyt.Jednakani
nie jest byt, jak dowiedzie,ani niebyt,jak wyoy,ani byt i niebyt,jak
i o tym pouczy;nic zatenrnie jest (our apu botl tt)37'
Rozwazania na temat bytu i niebytr'r pojawiaj si rwniez w Przeciw Jlzykom (AM IX_X)' W ksidze II tego traktatu zlrajdttjemy komplementarne argumentacje: w pierwszej z niclr obala si powstar,varrie bytu albo niebytu (AM X 326_327),podczas gdy w drrrgiej ginicie
bytu lub niebytu (AM X 344_345).W pierr.szylnfragmencie czytamy:
stwiertrudnocibezporednio,
Mona jednak rowniez,przedstawiajc
copowstaje'to albo powstajebyt, albo niebytl8,
dzic, ejeti
Drugi fragment nastpuje w clrwil potem:
rlvtliez r'riegirrie.IeliboZgoclrrieZ tym Samyrrr[rozurrrowarriem]
rviem coginie, to albo ginie byt, albo niebyt...,.
t96
ZBrcwulv NtRczr-rx
r97
przecirvgirriciubytu i rriebytu:
argut}rcI1tacj
I rrakoniec przytoczr,nY
rowllie nie ginie. )eliboZgodnie Z tYlI Stllxyl-lrIroz-tlt.l-loivaniem]
niebytnie ginie;giwiem coginie,to albo giniebyt,albo niebyt.]ec1nak
jest lv niebycie,to
juz
niebyt
a
skoro
rriebytu,
clo
nc przecrodziborvienl
Zatem niebyt nie giniea3.
nie potrzebujedokonywactakiegoprzejcia.
Wyranie widoczne jest podobiestwo argumentacyjne w tyclr trzech
l1.ywodach.opieraj si one tla tym samy]n sclrenracie,polegajcym
rta przyjciu ztrozelria,ktore clrce si obalic, a lrastpnie'na drodze roWe WSZystkicharguzumowania, doprowadzetrilt go do sprzeczrroci.
rrrentacjachzrrajdujemy t sam \ogiczn metod: wyczerpltjCy podzia,wykazanie sprzecznociwniosku z tez za'oion,posugiwanie
si zasad sprzecznoci.Wspolne jest takze pojcie bytu jako ,,tego,co
jest'loraz niebytu,jako ,,tego,co nie jest'l Ponadto,byt i niebyt traktowane s jak przeciwiestlva.
Warte uwagi s tez argrtmentacje dotyczce istnienia, powstawa.
llia i ginicia starrowiqce kolejny etap po\Iyzszych r,wodor,v.W parafrazie traktatu argumentacja jest rozbudowana, skada si bowiem
z dwu czciopal.tych na antytezach:wieczny - powstay,jeden - wieIe, Znacznie skrolrrniejsze s argumellttlcje w pozostaych fragmerrtach. W pierlvszym , zebyt nie powstaje:
Ani tez byt; byt juz bowiem istrriejei nie ma potrzeby,by powsta;wic
A jeliani byt,arriniebytnie powstaje,a oprocz
rwniei byt nie powstaje.
niczego
to nic nie jestpowstae,|l'
r.richnie Inollilpomylec
trzeciegcl,
Oraz w drugim, zebyt nie ginie:
Ani tez byt. Albo bowiem ginie, gdy trwa w bycie, albo gdy nie trwa.
A jeiitrwajc'to zarazembciziei nie bdzie,zntszczonyi nje ,zniszcz.or l y l a j e llil i e t r w a j ct,o u l c g az l r i s z c z , c l l i lu. li,l l i ej u n i c l l y t .I e c zl l i e rr Sekstus,AM X 326.
arSekstus,AM X 344.
o''Sekstus,AM X 327.
198
Z n r c N r p wN e n c z u x
r99
jeden z wczeniejszych
by to sam SekstusEmpiryk' by mozejednak
pyrroitsceptykw.od Focjuszadowiadujemysi,ze II ksigaZarysw
rU'
skich Atnezydemosapodejn-rowaazagadnienie zasad' przyczyn,
Kl'y1.loECDq.
Yeygogoq
chtt,znlian, powstawaniai gillicia(uitiolv' ncrOoll'.
nie'
zawiera.a
ta
Ksiga
te rat qQopog,xcri tdlv toototq vovttrov)as.
wtpliwiekrytyk i obalenietych poj.Byc moze wic autoremdwu
pozostaychfragirrentowdotyczcychpowstalvaniai ginicia bytu oraz
zainspirowanydzieemGorgiasza.
lriebytumg byAinezydelrros,
na filozoficzne
Inrrymwqtkiem,ktry wydajesi raczejwskaz1.wa
Llpodobaniaautora parafrazyniz na oryginaln rnylGorgiasza,jest
wtekempiryczny obecny w tekcieSekstusa'W tezie II sugerujesi
bowiem,ze kryterium poznaniaszmysyi na podstawieich wiadectwa odrzuca si istnienieScylli i Charybdy.
myli,
jeli
bycieprzedmiotem
bytowiprzysuguje
I dlategoz pervnoci,
jest
nieto
myli.
A
przedmiotem
nie
by
to niebytowibdzienTpadao
albowiemmylisio Scylli i Chimerze,i wielu innychniebydorzecznei
myliso'
A zatenrbyt niejestprzedmiotem
taclr]9.
Trudno jest jednoznacznierozstrzygnna podstawieparafrazySekstusa' CZy ten bazujcy na err-rpiriiargument w1vodzi si od samego
Gorgiasza,ktry wykorzystujet tezjako instrumentw slvejkrytycznej argumentacji,czy tezjestto wyraz sympatii empirycznychautora
p ar afrazy i p owtrzenie kl asycznego argumentusceptyCznego,Wydaje sijednak,ze przyjcieelrrpirycznejorientacjiautoratraktatubytoby niezgodne z niewyrokujcymoglnym charakteremtraktatu o nie.
bycie. Prawd jest, ze w obronie Plamedesa niektre wypowiedzi
Gorgiaszawskazujrrajego sympatidla empirycznejkoncepcji poznania, a ponadto Platon zarzuca Gorgiaszolvi i jego retorycznej
umiejtnoci
bazowaniena empirycznychpodstawachs'.|ednak lini
t w daleko wikszym stopniu rozwijasceptycznaszkoaempiryczna
oraz szkoymedycznepo,ne)
staroytnoci.
n nF o c j u s z B
, i b l i o t h .c, o d . 2 I 2 ,1 7 0 b .
ooPor.Sekstus,AM iX 49;At{ IX 123.
s"Sekstus,AM VII 80.
st Por.Z. Nerczuk,Sztukaa prawda...,s. 128 nn.
200
ZntcNll,lv Nencz-ux
s2Sekstus,AM
IX 49.
sr Sekstus,AM
IX r 2 3 .
5 aS e k s t u sA, M V I I
85.
.|rtlkt
c i c,' u, p araJju zi e S ekst u sa Et ttp iryk a
tlt G o r i a sza,,() tti t,b1,
201