Professional Documents
Culture Documents
Osaczona
O saczona
TOM V CYKLU
DOM
NO Y
Tumaczenie nieoficjalne
Wydawnictwo - Ksinica
Osaczona
SPIS TRECI
Streszczenie ................................................................................................... 5
Rozdzia Pierwszy ......................................................................................... 6
Rozdzia Drugi ............................................................................................ 10
Rozdzia Trzeci ........................................................................................... 19
Rozdzia Czwarty ........................................................................................ 29
Rozdzia Pity ............................................................................................. 39
Rozdzia Szsty ........................................................................................... 48
Rozdzia Sidmy ......................................................................................... 57
Rozdzia smy ............................................................................................ 69
Rozdzia Dziewity ..................................................................................... 77
Rozdzia Dziesity....................................................................................... 91
Rozdzia Jedenasty .................................................................................... 100
Rozdzia Dwunasty ................................................................................... 109
Rozdzia Trzynasty.................................................................................... 117
Rozdzia Czternasty................................................................................... 126
Rozdzia Pitnasty ..................................................................................... 135
Rozdzia Szesnasty .................................................................................... 146
Rozdzia Siedemnasty ............................................................................... 156
Rozdzia Osiemnasty ................................................................................. 165
Rozdzia Dziewitnasty ............................................................................. 173
Rozdzia Dwudziesty................................................................................. 185
Rozdzia Dwudziesty Pierwszy ................................................................. 193
Rozdzia Dwudziesty Drugi ...................................................................... 202
Rozdzia Dwudziesty Trzeci ..................................................................... 211
Rozdzia Dwudziesty Czwarty .................................................................. 217
Rozdzia Dwudziesty Pity ....................................................................... 229
Rozdzia Dwudziesty Szsty ..................................................................... 239
3
Osaczona
Osaczona
STRESZCZENIE
Dobre wiadomoci: przyjaciele Zoey wrcili, Stevie Rae i czerwoni adepci
nie s ju sekretem Neferet. Ze wiadomoci: pradawne zo o twarzy anioa
zostao uwolnione - zo i rozmaite inne paskudztwa (ktrych twarze nie s tak
anielskie). Babcia Redbird jest w tarapatach. Heath jest w tarapatach. Dom nocy
jest w tarapatach. Ok, spojrzyjmy prawdzie w oczy - cay wiat Zoey jest w
tarapatach. Ale kiedy problemy pochodz od istoty, ktra wyglda jak
uosobienie pikna, czy wiat w to uwierzy? Zwaszcza kiedy tylko nastolatka i
grupa odmiecw s jedynymi, ktrzy naprawd rozumiej niebezpieczestwo
jakie ze sob niesie. Czy Zoey jest wystarczajco silna i mdra by odkry
prawd?
Osaczona
ROZDZIA PIERWSZY
Sen zacz si wraz z dwikiem skrzyde. Z perspektywy czasu powinnam
zorientowa si, e jest to zy znak, wszystkie Kruki Przemiewcy s gotowe do
uwolnienia, ale w moim nie to ju przeszo jak szum wentylatora czy
telewizja blokowana przez QVC1.
W moim nie staam po rodku piknej ki. Bya noc, ale wida byo
ogromny ksiyc w peni, ktry wznosi si nad drzewami otaczajcymi k.
Ksiyc rzuca srebrno bkitne wiato dostatecznie mocno, by rzucao cie i
sprawiao wraenie, e jest si pod wod, dodatkowo to wraenie zostao
wzmocnione przez podmuch bryzy o traw, ktra omiataa moje nogi, i
wirowaa wkoo nich, tak jak fale sodko chlupocz o brzeg.
Goe nogi? Nagie ramiona?
Spojrzaam w d i krzyknam w zaskoczeniu. Naprawd miaam na sobie
krtk mini sukienk ze skry buckskin2. Top by z szerokim wyciciem w
ksztacie litery V, z tyu i przodu, wic wisia na moich ramionach
pozostawiajc sporo widocznej skry. Sukienka bya zdumiewajca. Bya biaa,
ozdobiona frdzlami, pirami i muszlami. Wydawaa si wieci w wietle
ksiyca. Caa bya perlista, jak skomplikowany projekt, ktry wyszed
niemoliwie cudownie.
Moja wyobrania jest cholernie odjazdowa!
Sukienka pobudzia moje wspomnienia, ale zignorowaam to. Nie chciaam
o niczym myle, chciaam marzy! Zamiast rozway moment dja vu
taczyam z gracj po ce, zastanawiajc si czy Zac Efron lub Johnny Depp
nie zamierzaj nagle si pojawi i zacz niepohamowanie ze mn flirtowa.
Rozejrzaam si po okolicy, kiedy koysaam si na wietrze i pomylaam, e
widziaam cienie, ktre migotay i dziwnie si poruszay wrd masywnych
1
2
jelenia
Osaczona
Osaczona
Osaczona
ducha musn moje piersi, przeszyo mnie kujce uczucie, bolesne, ale
rozkosznie erotyczne dla miejsc na moim ciele, ktre sprawiay, e byam
pozbawiona kontroli.
- Lubisz bl. To daje Ci przyjemno. - Jego skrzyda stay si bardziej
natarczywe, jego ciao twardsze i chodniejsze oraz bardzo namitnie, bolesne,
kiedy napiera na mnie. - Poddaj si mi. - Jego cigle pikny gos by
niewyobraalnie uwodzicielski, kiedy by pobudzony. - Spdziem wieki w
twoich ramionach. Tym razem nasze poczenie bdzie kontrolowane przeze
mnie i zatracisz si w przyjemnoci, ktr Ci dam. Zrzu kajdany swojej odlegej
bogini i przybd do mnie. Bd moj mioci, lojaln, ciaem jak i w dusz, a
ja dam ci wiat!
Znaczenie jego sw przeniko przez mg blu i przyjemnoci, jakby
wiato soneczne spalio ros. Odpierajc jego nacisk ponownie, sprbowaam
wydosta si z ucisku jego skrzyde. Lodowaty, czarny dym wi si wok
mojego ciaa uparcie przylegajc dotykajc pieszczc...
Trzsam si jak wkurzony kot pozbywajcy si deszczu, a ciemne
kosmyki zjechay z mojego ciaa.
- Nie! Nie jestem twoj mioci. Nie jestem A-ya. I nigdy nie odwrc si
od Nyks!
Kiedy wypowiedziaa nazw Nyks, koszmar si rozmy.
Usiadam prosto na ku, trzsc si i sapic. Stevie Rae mocno spaa
obok mnie, ale Nala bya zupenoci przytomna. Warczaa cicho. Caa bya
najeona, a jej ciao jakby si nastroszyo i wpatrywaa si zmruonymi oczami
w powietrze nade mn.
- Ach do diaba - krzyknam i zeskoczyam z ka, obrciam si i
spojrzaam w gr, spodziewajc si zobaczy Kalon wiszcego w powietrzu
tak, jak olbrzymie ptaki nad nami.
Nic. Nic tam nie byo.
Chwyciam Nal i usiadam na ku. Drcymi rkami pogaskaam j.
- To by tylko zy sen... to by tylko zy sen... to by tylko zy sen powiedziaam jej, ale wiedziaam, e to kamstwo.
Kalona by prawdziwy i jako udao mu si dosta do mnie przez sen.
Osaczona
ROZDZIA DRUGI
Okay, wic Kalona moe dosta si do Twojego snu, ale teraz si
obudzia, wic zbierz si do kupy! Powiedziaam sobie twardo, kiedy
rozpieszczaam Nal i pozwoliam, by kocie mruczenie uspokoio mnie. Stevie
Rae poruszya si we nie i bekotaa co, czego nie syszaam. Potem wci
pic, umiechna si i westchna. Spojrzaam na ni zadowolona, e chocia
ona miaa wicej szczcia ze swoim snem.
Delikatnie odsoniam koc, pod ktrym si skulia i odetchnam z ulg,
kiedy zobaczyam, e nie byo krwi sczcej si przez banda, ktry przykrywa
jej przeraajc ran od strzay, ktra j przebia.
Znowu si poruszya. Tym razem oczy Stevie Rae zatrzepotay i otworzyy
si. Spojrzaa si troch zmieszana, a potem umiechna si do mnie.
- Jak si czujesz? - Zapytaam.
- Jest w porzdku - powiedziaa zamroczona. - Nie martw si o mnie tak
bardzo.
- To troch trudne nie martwi si, kiedy twoja najlepsza przyjacika jest
umierajca - powiedziaam, umiechajc si do niej.
- Nie umaram tym razem. Tylko prawie umaram.
- Moje zmysy mwi mi, by Ci powiedzie, e nie ma zbyt duej rnicy
w tym prawie.
- Powiedz swoim zmysom, by byy cicho i poszy spa - powiedziaa
Stevie Rae, zamkna oczy i pocigna kocyk z powrotem, by si przykry. Jest w porzdku - powtrzya. - Wszyscy wyjdziemy z tego. - Potem jej oddech
sta si gbszy i przysigam, e w krtszym czasie ni mrugnicie oka ju
spaa.
Zdawiam moje westchnienie i popdziam z powrotem do ka, prbujc
uoy si w wygodnej pozycji. Nala zwina si midzy mn a Stevie Rae i
obdarzya mnie niezadowolonym miau ktre znaczyo, e chciaa ebym si
zrelaksowaa i posza spa.
Spa? I prawdopodobnie ni znowu? O, nie. Nie moe by.
10
Osaczona
Zamiast tego nie spuszczaam z oka oddechu Stevie Rae i gaskaam Nal
w roztargnieniu. To byo takie cholernie dziwne, jak normalnie tutaj wszystko
wygldao w maej bace spokoju, ktr stworzylimy. Patrzc na pica Stevie
Rae odkryam, e to prawie niemoliwe do uwierzenia, e par godzin temu
strzaa wbita jej si w pier i musielimy ucieka z Domu Nocy, kiedy chaos
rozdar wiat. Niechtnie pozwoliam sobie zasn, moje wykoczone myli
powrciy, powtarzajc wydarzenia nocy. I kiedy przeczesaam je, byam
zdumiona, e kady z nas przetrwa
Pamitam, e Stevie Rae niespodziewanie, poprosia mnie o co do pisania
i troch papieru, bo mylaa, e to bdzie dobry pomys, by zrobi list rzeczy,
ktrych potrzebujemy w tunelach, wic dlatego powinnimy mie zaopatrzenie,
a co jeli bdziemy musieli ukrywa si jaki czas.
Zapytaa mnie o to cakowicie spokojnym gosem, podczas gdy siedziaa
naprzeciwko mnie ze strza w piersi. Pamitam, e patrzyam na ni i
powodowao to, e mj odek podchodzi mi do garda, a potem spojrzaam
gdzie indziej i powiedziaam:
- Stevie Rae, nie jestem pewna, czy to dobry pomys, by robi list.
- Ouch! Dzy, to bolao bardziej ni zahaczenie bos stop o oset. - Stevie
Rae wcigna powietrze i wzdrygna si, ale wci staraa si umiecha do
Dariusa, ktry drco odchyla ty jej koszuli, by odsoni strza, ktra utkwia
po rodku klatki. - Przepraszam, nie miaam na myli, e to twoja wina, e boli.
Co powiedziae, jak masz na imi, powtrz?
- Jestem Darius, Kapanko.
- On jest wojownikiem Synw Erebusa - dodaa Afrodyta, obdarzajc go
zadziwiajco sodkim umiechem. Opisuj go, jako zadziwiajco sodki, bo
Afrodyta jest zazwyczaj samolubna, rozpieszczona, pena nienawici i co w
rodzaju trudnej generalnie do tolerowania, ale mimo to, zaczynam j lubi.
Innymi sowami, ona definitywnie nie jest sodka, ale to stawao si coraz
wyraniejsze, e naprawd ma co do Dariusa, std ta niezwyczajna sodycz.
- Prosz. To, e jest wojownikiem jest oczywiste. Jest zbudowany jak gra
- powiedziaa Shaunee, obdarzajc Dariusa wdzicznym i podliwym
spojrzeniem.
- Cakowicie gorca gra - zawtrowaa jej Erin, robic dwiczne
buziaczki do Dariusa.
- On jest zajty, Bliniacze wariatki, wic idcie bawi si ze sob chlapna automatycznie na nie Afrodyta, ale wygldao na to, e nie chowa
urazy w sercu. Oczywicie, teraz mylaam o tym znowu, brzmiaa prawie mio.
11
Osaczona
Osaczona
13
Osaczona
Osaczona
Osaczona
16
Osaczona
Osaczona
18
Osaczona
ROZDZIA TRZECI
- Powanie Darius. Nie moemy tego zrobi w inny sposb? W jaki
bardziej szpitalny sposb. W szpitalu. Z lekarzami, poczekalniami dla przyjaci
czekajcych, kiedy... - Zrobiam rozhisteryzowany gest nad strza tkwic w
ciele Stevie Rae. - Kiedy ta rzecz jest usuwana.
- Moe s lepsze sposoby, ale nie w tych warunkach. Mam ograniczone
zaopatrzenie z tym zwizane, jeli chwil nad tym pomylisz, Kapanko. Nie
wierz, by chciaa, eby ktokolwiek z nas wyszed na powierzchni do jednego
z miejskich szpitali w nocy - powiedzia Darius.
Przygryzam usta, cicho mylc o tym, e mia racj, ale wci
prbowaam poradzi sobie z mniej straszn alternatyw.
- Nie. Nie wrc tam. Nie tylko, dlatego e Kalona zosta uwolniony,
razem z jego ogromn iloci ptasich dzieci, ale rwnie, dlatego e nie mog
przebywa na powierzchni, kiedy wieci soce, a czuj, e wschd soca nie
jest ju tak odlegy. Myl, e nie przetrwaabym tego blu w tym stanie. Z.
Bdziesz musiaa to zrobi - powiedziaa Stevie Rae.
- Mam wypchn strza, kiedy Ty bdziesz j trzyma? - Zapytaa
Afrodyta.
- Nie, patrzenie na to bdzie prawdopodobnie gorsze ni pomaganie powiedziaam.
- Zrobi wszystko, by nie krzycze zbyt gono - powiedziaa Stevie Rae.
Bya powana, co cisno moje serce, tak jakby ju to zrobia.
- Oh, Skarbie! Krzycz ile chcesz. Do diaba, bd krzycze razem z Tob. Spojrzaam na Dariusa. - Jestem gotowa, kiedy tylko Ty bdziesz.
- Odetn koniec z pirami od strzay, ktry wci wystaje z jej piersi.
Kiedy to zrobi, wemiesz to - poda mi kbek gazy, ktry by mokry od
alkoholu - przycinij to do odcitej kocwki. Kiedy dobrze chwyc drugi
koniec strzay, powiem Ci by pchaa. Pchaj mocno, kiedy ja bd cign.
Powinnimy powiedzie, e wyjdzie bajecznie atwo.
- Ale moe troch bole? - Powiedziaa Stevie Rae, brzmic sabo.
19
Osaczona
Osaczona
21
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
25
Osaczona
Osaczona
Osaczona
28
Osaczona
ROZDZIA CZWARTY
Musiaam zacisn zby, by nie zabrako mi tchu z powodu Bliniaczek.
- O mj Boe! Skojarzona! Naprawd? - Wypali Jack. Afrodyta wzruszya
ramionami.
- Najwyraniej. - Pomylaam, e wyglda zbyt nonszalancko i cakowicie
unikaa nawet spojrzenia w kierunku Stevie Rae, ale myl, e prawie kady w
pokoju nabra si na jej jakiekolwiek podejcie.
- Dobrze, daj mi klapsa, albo nazwij mnie swoim dzieckiem! - Powiedziaa
Shaunee.
- Zrb podwjne lanie Bliniaczko. - Wtrcia si Erin. I nastpnie obydwie
wybuchy w czciowo histerycznym chichocie.
- Myl, e to interesujce. - Odezwa si Damien, wic mg by syszany
nawet ponad haasem, ktry robiy Bliniaczki.
- Te tak sdz. - Powiedzia Jack. - W dziwny, do licha sposb!
- Brzmi jakby Karma zaja si Afrodyt. - Powiedziaa Venus z drwin,
ktra sprawiaa, e jej pikno zmieniao si w charakterystyczne dla gada.
- Venus, Afrodyta przed chwil ocalia mi ycie. Ponownie. I to naprawd
nie jest w porzdku, e jeste na ni za. - Powiedziaa Stevie Rae. Afrodyta
ostatecznie popatrzya na Stevie Rae.
- Nie zaczynaj tego robi.
- Robi czego? - Zapytaa Stevie Rae.
- Wstawia si za mn! By moe jako w cholerny sposb jestemy
Skojarzone i to jest wystarczajco ze. Ale nie rb z nas Wiecznych Przyjaciek
na Zawsze! - Powiedziaa wolno i dobitnie.
- Twoje bycie nienawistn niczego nie zmieni. - Powiedziaa Stevie Rae.
- Spjrz, wanie zaczynam gra, jakby to nigdy si nie wydarzyo.
Fale zamieszania pochodzce od Bliniaczek sprawiy, e Afrodyta rzucia
im wcieke spojrzenie.
- Bliniaczki, wanie wymyliam jak udusi was obie, gdy bdziecie
spay, jeli nie przestaniecie si ze mnie mia.
29
Osaczona
Osaczona
Dixie Chicks to amerykaski eski zesp grajcy muzyk z pogranicza country, country rock i folk.
Tim Gunn, krytyk mody, ktry bezporednio nie ocenia zawodnikw w Project Runway, a zamiast tego
komentuje i sugeruje poprawki podczas ich pracy.
5
Project Runway (pol. Misja Moda) - amerykaski program typu reality show, emitowany na antenie
stacji Bravo TV. Celem programu jest wyonienie spord grupy modych projektantw mody takiej osoby,
ktra wykae si najwiksz pomysowoci i inwencj w tworzeniu wasnej kolekcji ubra.
4
31
Osaczona
wypali, poniewa Venus jest nienawistn dziwk i nie, dlatego, e ona i reszta z
nich bya wcielonym zem.
- Dobrze. Wic najpierw czy mogabym prosi o dolewk tego wina
wymieszanego z krwi? Z obfit przewag krwi. - Trzymaa swj pusty
kieliszek przed Bliniaczkami, ktre wdzicznie przesuny si bliej ka
Stevie Rae i dalej od grupy czerwonych adeptw. Zauwayam, e Damien i
Jack z Cesarzow u jego boku take skierowali si do miejsca, w ktrym staam.
- Dziki. - Powiedziaa, gdy Erik wzi jej kieliszek. - I tam s noyczki, w
szufladzie u gry, wic nie bdziesz musia rozdziera zbami.
Patrzc na mnie przewrcia oczami. Gdy Erin i Shaunee byy zajte
podawaniem Stevie Rae wikszej iloci wina doprawionego krwi ona
przygldaa si maej grupie czerwonych adeptw.
- Posuchaj, ju o tym rozmawiaymy. Wiesz, e postaramy si by mili
dla Zoey i reszty dzieciakw. - Spojrzaa na Dariusa i si umiechna. - Znaczy
si, dla dzieciakw i wampirw.
- Hey, przepraszam was wszystkich. Musz przej.
Wzdrygnam si automatycznie, gdy Erik przepycha si bezporednio
przez tum przy drzwiach. Jeli kto (Venus) bdzie prbowa go ugry, kto
(ja) skopie jej tyek. Koniec kropka.
Ignorujc napicie w pokoju Darius powiedzia.
- Co ujawnio radio z tego, co dzieje si na wiecie ponad nami?
Erik potrzsn gow.
- Nic nie mog znale. Nawet wyszedem do gry, do piwnicy. Nic, cisza.
Mj telefon komrkowy take nie dziaa. Syszaem troch szumu i mogem
zobaczy byski ogromnych byskawic. Cigle pada, nawet zrobio si zimniej,
co oznacza, e prawdopodobnie wszystko zamieni si w ld. Dodatkowo wiatr
wieje jak szalony. Nie mog powiedzie czy pogoda jest naturalna czy Kalona i
te ptaki to robi.
- Afrodyta uratowaa Stevie Rae pozwalajc jej pi swoj krew. Powiedziaa Shaunee i nastpnie zachichotaa.
- Tak, i teraz obie s Skojarzone. - Dokoczya Erin w popiechu i
nastpnie doczya do miechu Shaunee.
- Wow, artujesz. Prawda? - Powiedzia wolno, brzmic na totalnie
zszokowanego.
- Nie, oni nie artuj. - Powiedziaa szorstko Venus.
- Huh, no c. To interesujce.
32
Osaczona
Monologi waginy to zapis wystpu Eve Ensler, podczas ktrego artystka prezentuje zebranej
publicznoci opowieci kobiet o nich samych, ich seksualnoci oraz ich stosunku do swoich narzdw
pciowych. Obok samych monologw, widzowie usysz komentarz Ensler zza kulis przybliajcy natur
prezentowanych historii oraz ich inspiracje. Najwaniejszym jednak elementem jest obecno kobiet, z ktrymi
artystka przeprowadzaa wywiady. Dzi i w Polsce moe nie ma to wikszego znaczenia, jednak po wydaniu
Monologw - w 1996 roku wiele osb kwestionowao prawdziwo relacji, twierdzc, e wszystko wymylia
sama Ensler.
33
Osaczona
34
Osaczona
35
Osaczona
Osaczona
37
Osaczona
38
Osaczona
ROZDZIA PITY
- Wic mamy kanapki z kiebas bolosk i topionym amerykaskim
serem. - Powiedzia Jack cz topionym amerykaskim serem jakby
niechtnie oferowa nam robaki i boto. - I moja osobista smaczna mieszanka
Gwnego Szefa: majonez, maso orzechowe, saata i chleb pszenny.
- Ok, Jack. Paskudne - powiedziaa Shaunee.
- Stracie ju cholerny umys? - Powiedziaa Erin.
- Biay chopczyk gej jest dziwny - powiedziaa Kramisha, porywajc jedn
z kanapek z kiebas bolosk i jedn z serem.
Bliniaczki przytakny i wyday dwik yep kiedy Kramisha doczya
do nich na poblisk skrzynk od jajek. Jack spojrza miertelnie obraony.
- Myl, e s dobre, a wy dziewczyny powinnicie sprbowa rnych
rzeczy, zanim je zlekcewaycie.
- Ja sprbuj jedn - powiedziaa sodko Shannoncompton.
- Dziki. - Jack umiechn si i poda jej kanapk opakowan w biay
rcznik.
Byo mnstwo szelestu papieru, kiedy wszyscy stoczylimy si w pokoju
Stevie Rae, apic kanapki i przekazujc dookoa torebki z chipsami. Byam
zaskoczona widzc ilo jedzenia, chipsw i brzowego napoju (taa, brzowy
napj!). To byo dziwna, surrealna mikstura w butelkach czerwonego wina i
torebki z krwi, ktre byy dzielone. Siedziaam na ku z Afrodyt, Dariusem i
Stevie Rae, ktra wygldaa coraz lepiej. Przez chwil pord normalnych
dwikw jedzcych i gadajcych dzieciakw, byo atwo sobie wyobrazi, e
bylimy tylko w jakiego rodzaju niechlujnym budynku Domu Nocy,
zapominajc, e jestemy w tunelu pod miastem, a cay przebieg naszego ycia
nigdy nie bdzie taki sam. Przez chwil bylimy jedynie grup dzieciakw,
moe przyjaci, a moe nie, trzymajcych si razem.
- Powiedz mi, co wiesz o potworze, ktry powsta z ziemi i ptakach
podajcych za nim. - Sowa Dariusa zgnioty ca otoczk jakby zawali si
domek z kart.
39
Osaczona
- Niestety, nie wiemy o nim tyle ile chciaabym, bymy wiedzieli, ale
wiemy, e pochodzi z wierze babci. - Przeknam napicie przechodzce w
d moim gardem, kiedy wspomniaam o tym. - Babcia jest w piczce, wic
nie moe nam teraz pomc.
- Oh, Z.! Przepraszam! Co si stao? - Stevie Rae pakaa, dotykajc
mojego ramienia.
- Oficjalna wersja jest taka, e braa udzia w wypadku samochodowym.
Prawda jest taka, e wypadek by spowodowany przez Kruki Przemiewcw, bo
wiedziaa za duo o nich - powiedziaam.
- Kruki Przemiewcy to te stworzenia, ktre wydobyy si z ziemi po
pojawieniu si skrzydlatego mczyzny? - Powiedzia Darius.
Przytaknam.
- Oni s jego dziemi. To si stao po tym, gdy wykorzysta kobiet z ludu
babci, jakie tysic lat temu. Kiedy Kalona uciek spod ziemi ich ciaa wrciy
do nich.
- I wiesz, e te stwory s z legend Cherokee? - Powiedzia Darius.
- Rzeczywicie, wiemy, e te stwory z wizji Afrodyty par dni temu, ktre
pokazyway, co pniej odkrylimy, przepowiednie o powrocie Kalony. To byo
napisane w notesie babci, wic wezwalimy j, mwic jej wszystko.
Rozpoznaa to wszystko i przyjechaa do Domu Nocy, by nam pomc. Spauzowaam, uspokajajc mj gos. - Dlatego Kruki Przemiewcy zaatakoway
j.
- Chciabym, ebymy mieli t przepowiedni - powiedzia Damien. Chciabym spojrze na ni teraz znowu, kiedy Kalona zosta uwolniony.
- To atwe - powiedziaa Afrodyta. Wzia dugiego yka z jej butelki wina,
czkna, a potem wyrecytowaa:
Przedwieczny pi, czekajc chwili swej
Gdy ziemi moc czerwieni wit lni
Zaponie znak; krlowa znudzi go
Tsi Sgili z oa strznie deszczem krwi
Swobod wrci mu miertelna do
Straszliwe pikno, widok jak ze snu
By nimi rzdzi znw jak czarna noc
Zastpy dam hod bd skada mu
40
Osaczona
41
Osaczona
42
Osaczona
43
Osaczona
44
Osaczona
- Wic czerwoni adepci nie s przejci przez Kalon jak stali adepci powiedzia Darius. - Chocia wyglda na to, e stali adepci mog kontrolowa
efekt przejcia, jeli chc tego. Jak to opisuje Erik, to poczenie mojej reakcji z
jego, mwi mi, e moe wampiry s mniej podatne na jego wpyw ni adepci. Spauzowa, spogldajc na Jacka. - Chciae zosta i czci Kalon?
Jack potrzsn gow.
- Nie, ale nie patrzyem na niego zbyt dugo. Mam na myli to, e
martwiem si o Stevie Rae, a potem mylaem tylko o zostaniu z Damianem.
Plus, Cesarzowa bya smutno z powodu S-T-A-R-K-A. - Przeliterowa imi,
kiedy gaska suk. - I musiaem si ni zaj.
- Dlaczego nie zostae przejty przez niego? - Zapytaam Dariusa.
Widziaam jak jego oczy przemkny, by spojrze na Afrodyt, ktra
nietrzewo skubaa kanapk.
- Mylaem o czym innym. - Spauzowa. - Chocia czuem jego wpyw.
Pamitam te, e byem w nieco innej pozycji ni moi bracia wojownicy.
adnemu z nich nie bya bliska wasza grupa. Kiedy syn Erebusa podejmuje si
zadania ochrony, tak jak ja to zrobiem, kiedy eskortowaem Ciebie i Afrodyt,
staje si to mocnym zobowizaniem. - Obdarzy mnie ciepym spojrzeniem. Czasem Wysza Kapanka jest chroniona przez t sam grup wojownikw
przez cae jej ycie. To nie przypadek, e nazywamy si po wiernym mu
naszej Bogini, Erebusie.
Umiechnam si do niego, majc nadziej, e Afrodyta nie wtrci si,
uraona w jej czcigodne serce.
- Jak mylisz, co si dzieje teraz tam na grze? - Jack zapyta nagle.
Wszyscy spojrzeli na wygity strop maego pokoju w tunelu, wic
wiedziaam, e nie byam jedyn szczliw z powodu gruboci zimie miedzy
nami a tam na grze.
- Nie wiem - powiedziaam, uywajc prawdziwej odpowiedzi w rodzaju
tej bez znaczenia jak. - Jestem pewna, e wszystko bdzie dobrze. - Mylaam,
dobierajc sowa ostronie.
- Wiemy, e pradawny niemiertelny uwolni si z wizienia w ziemi.
Wiemy, e przyprowadzi ze sob potwory, takie jak demony, a kiedy ostatni raz
chodzi po ziemi gwaci kobiety i czyni niewolnikami mczyzn. Wiemy, e
nasza Wysza Kapanka, moe nawet to co zostao z Domu Nocy ma si dobrze,
z braku lepszego opisu, przesza na Ciemn Stron Mocy.
W ciszy pauzy, ktra podya za moimi sowami Erik powiedzia.
- Analogia Star Wars zawsze dziaa.
45
Osaczona
46
Osaczona
47
Osaczona
ROZDZIA SZSTY
- To jest to. Odcinam ci. - Powiedziaam Afrodycie, kiedy czerwoni
adepci wybuchnli miechem.
- Afrodyta, ona jest wariatk nawet wtedy, gdy nie jest pijana czy
Skojarzona - powiedziaa Kramisha - Wszyscy wiemy to przecie
- Ale, tak. - Kontynuowaam, odpowiadajc Dariusowi ponad miechem
tumu. - Wszystkie te rzeczy o czerwonych adeptach s prawdziwe.
- I jednym czerwonym wampirze - Stevie Rae odezwaa si zmczona, ale
dumna. - Oh, i mog ci powiedzie, e wschd soca by dokadnie zatrzymaa si, nastawia gow tak jakby suchaa wierszczy - Szedziesit
trzy minuty temu.
- Kady dorosy wampir wie, kiedy wschodzi soce - powiedzia Darius.
- Zao si, e to nie czyni wszystkich wampirw tak picych jak to czyni
ze mn. - Podkrelia Stevie Rae znaczcym ziewniciem.
- Zazwyczaj nie - powiedzia Darius
- Tak, wic soce powoduje, e jestem naprawd senna - powiedziaa. Szczeglnie dzi, wic zao si, e ma to zwizek z t gupi strza, ktra
trafia we mnie.
Odkd Stevie Rae o tym wspomniaa, poczuam si ponownie strasznie
wyczerpana, moja wstrznita krew si zawrzaa. Rozejrzaam si po naszej
poczonej grupie czerwonych i niebieskich, zobaczyam, e maj podkrone
oczy, a wielu z nich powstrzymuje ziewnicia. Kalona i problemy w Domu
Nocy przeladoway mj umys, jak rwnie miaam coraz silniejsze wraenie,
e nie wszystko jest z czerwonymi adeptami takie jak si wydaje, ale byam zbyt
zmczona, aby upora si z tym wszystkim.
Pragnc mc si rozpaka, oczyciam swoje gardo i powiedziaam.
- Co mylicie o tym, by wszyscy poszli spa? Jestemy tutaj do
bezpieczni, a tak naprawd nikt z nas nie moe nic zrobi z tym, co dzieje si na
grze, kiedy jestemy tak zmczeni, e praktycznie zasypiamy na stojco.
48
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Prohibicja - czciowy lub peny zakaz produkcji i dystrybucji napojw alkoholowych. Najczciej
rozumie si pod tym pojciem okres w historii USA (lata 1920-1933).
52
Osaczona
Osaczona
Osaczona
- Dobrze, to nasz nie jest w typie pije twoj krem i uprawiam z tob seks
- powiedziaa Afrodyta.
- Oczywicie, e nie - powiedzia Darius i pocaowa j w czoo.
- Co znaczy, e moesz tu spa bez wkurzania si - powiedziaa Stevie Rae.
- Jeszcze raz powtarzam do diaba nie. Dodatkowo id na sub z
Dariusem - powiedziaa zdecydowanie Afrodyta, podnoszc do poowy pust
butelk wina z dziwnym pozdrowieniem pijaka.
- Darius musi pilnowa wejcia do tuneli. Nie musi do tego jeszcze
pilnowa Ciebie pijanej - powiedziaa jej Stevie Rae.
- Id z Dariusem - powtrzya wolno i uparcie
- Moe i ze mn - powiedzia Darius bez powodzenia prbujc
zatuszowa umiech - Zdobd dla niej piwr. Nie sdz eby sprawia duo
kopotw, a poza tym lubi, mie j blisko siebie.
- Nieduo kopotw? - Powiedziaam. Stevie Rae i ja podniosymy brwi.
Mog przysic, e jego mocno wyrzebione policzki zarumieniy si tylko
odrobin na rowo.
- On musi myle o innej Afrodycie. Jakiej my nie znamy - powiedziaa
Stevie Rae.
- Chodmy - powiedziaa Afrodyta stajc niepewnie na nogi. - Wiem gdzie
trzymaj te gupie piwory. Po prostu ignoruj je. - Prbowaa da nam komiczny
grymas niezadowolenia, ktry zmieni si w mskie beknicie, zapaa Dariusa
za rk i chwiejnym krokiem zacza wychodzi z pokoju, kiedy ja i Stevie Rae
si miaymy.
Zanim zdy zrobi unik przed kocem, Darius przez rami powiedzia do
Erika, o ktrym prawie zapomniaam, e znajdowa si w pokoju. Prawie.
- Erik przepij si, obudz ci przed drug zmian
- Brzmi niele. Ja bd... - Erik zawaha si.
- Pokj Dallasa jest w gbi tego tunelu. Zao si, e nie bdzie mie nic
przeciwko temu, e z nim zamieszkasz - powiedziaa Stevie Rae.
- Dobrze, tam bd - powiedzia Erik.
Darius przytakn.
- Kapanko sprawdziaby bandae na ranie Stevie Rae? Jeli wymagayby
zmiany to
- Jeli musz by zmienione to je zmieni - przerwaam. Do diaba. Ju
pomagaam wypchn strza z jej klatki piersiowej. Na pewno mogam zmieni
jej plaster z opatrunkiem, bez wariowania.
- C, jeli nie potrzebujesz mnie, po prostu we jakiego adepta
55
Osaczona
56
Osaczona
ROZDZIA SIDMY
- Nie, Wy dwaj idcie. Dogocie reszt. Ja tylko bd spa. - Powiedziaa
Stevie Rae obracajc si w swoj stron i zwijajc si ostronie.
Sycha byo zrzdliwe miauuuu i pulchna maa pomaraczowa kulka
sierci wpada do pokoju, wskakujc na ko Stevie Rae.
- Nala! - Stevie Rae podrapaa po gowie mojego kota. - Tskniam za
Tob.
Nala kichna na twarz Stevie Rae, a nastpnie zrobia trzy obroty na
poduszce obok jej gowy, kadc si i ponownie zaczynajc mrucze. Stevie Rae
i ja umiechnymy si do siebie.
Ok. SPECJALNA NOTATKA: Cesarzowa, ty Labrador Jacka jest
anomali. Stark wzi j ze sob, gdy przenosi si do naszej szkoy z Domu
Nocy w Chicago. Potem umar. Jack j przygarn. Nastpnie sta si nieumary,
ale oczywicie nie by sob, poniewa pierwsz rzecz jak zrobi byo
strzelenie strza do Stevie Rae. Z tego powodu Cesarzowa jest nadal z Jackiem.
Dodatkowo myl, e dzieciak naprawd si do niej przywiza.
W kadym razie, gdy nasza grupa ucieka z Domu Nocy, nasze koty i
Cesarzowa podyy za nami. Wic widzc Nal gniedc si wygodne na
posaniu poczuam si komfortowo, jak w domu, gdy przysza do pokoju Stevie
Rae dla mnie i Stevie Rae.
- Ty i Erik idcie. Wecie prysznic lub zrbcie cokolwiek - Powtrzya
pico Stevie Rae, gdy tulia si do Nali. - Nala i ja urzdzimy sobie ma
drzemk. Oh, moesz zapa reszt, gdy wyjdziesz na zewntrz, skrcisz w
lewo, a potem zatoczysz krg idc w praw stron. Wejcie do magazynw jest
przez pokj, w ktrym trzymamy lodwki.
- Hej, Darius powiedzia, e powinnam sprawdzi Twoje bandae. Przypomniaam jej.
- Pniej. - Ziewna nieznacznie. - S w porzdku.
- Ok, skoro tak mwisz - Staraam si nie okazywa ulgi jak poczuam.
Nie ma mowy, ebym kiedykolwiek miaa by kim przypominajcym
57
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
63
Osaczona
czarny kot. - Jeli jestecie tutaj, moe pomoglibycie Jackowi wzi rzeczy do
prysznicw, a ja zdrzemn si troch?
- Nie ma problemu. Chtnie pomoemy - powiedziaam, odzyskujc gos i
czujc si jak kretynka, pozwalajc nietoperzom wyskakujcym z ciemnego
tunelu prawie przestraszy mnie. Jejku, naprawd potrzebuj snu. - Erik i ja
szlimy wanie do azienki.
Kramisha obdarzya nas dugim, powolnym spojrzeniem, ktre nie byo
mniej znane, bo bya pica.
- Uh-huh. Wygldacie, jakbycie szli do azienki.
Czuam jak si znowu rumienie.
Odwrcia si i mylaam, e idzie do (dziwacznej) ciany tunelu po
prawej, za ni, ale zamiast tego, znikna w nim. Potem usyszaam zapalana
zapak, a migoczca latarnia owietlia sekcj tuneli, tylko troch mniejszy
pokj ni Dallas. Kramisha powiesia latarni na szpikulcu, a potem spojrzaa
przez rami na nas.
- Wic na co czekacie?
- Oh, tak, ok - powiedziaam.
Jack, Cesarzowa, Erik i ja przesunlimy si obok Kramishy, by spojrze
na ten nowy pokj. Naprawd mia pki zbudowane na kwadratowych,
cementowych cianach i wyglday jak porzdna szafa. Spojrzaam na schludna
stert zoonych rcznikw i dziwnie wystarczajco puszystych szlafrokw,
ktre Cesarzowa wywszya.
- Czy ten pies jest czysty? - Zapytaa Kramisha.
- Damien mwi, e pyszczek psa jest czystszy ni usta czowieka powiedzia Jack, klepic wielki, ty eb labradora.
- Nie jestemy ludmi - powiedziaa Kramisha. - Wic moesz trzyma jej
wielki, mokry nos z dala od tych rzeczy?
- W porzdku. Ale sprbuj zapamita, e przesza traum i jej uczucia
mona atwo zrani.
Podczas gdy Jack przycign Cesarzow Cesarzowado siebie i
przeprowadza z ni powan konwersacj o trzymaniu nosa z dala od rzeczy, ja
patrzyam na sterty rzeczy.
- Huh. Kto wie, e wszystko tu jest?
- Afrodyta - powiedziaa Kramisha, kiedy wypeniaa nasze ramiona
rzeczami z frotte. - Zapacia za to. Albo pienidzmi ze zotej karty jej matki.
Nie uwierzyaby, e te wszystkie rzeczy mona zamwi z Pottery Barn, jeli
64
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Wezwania Krukw.9
Jack spojrza, jakby czyta go pierwszy raz.
- O, Bogini! - Usyszaam Erika jak te wstrzymuje oddech, po
przeczytaniu wiersza.
- To atwe. To jest ostatni, jaki napisaam wczoraj. Byam - Jej sowa
wypady z niej, kiedy zrozumiaa nasz reakcj. - O cholera! On jest o nim!
Shadows in shadows
He watches through
dreams
Wings black as Africa
Body strong as stone
Done waiting
The ravens call.
68
Osaczona
ROZDZIA SMY
- Co skonio Ci do napisania tego? - Zapytaam, wci zerkajc na czarne
sowa.
Kramisha ciko usiada na swoim ku, nagle wygldajc niemal na tak
wyczerpan jak Stevie Rae. Potrzsaa swoj gow tam i z powrotem, tam i z
powrotem sprawiajc, e jej pomaraczowo - czarne wosy wiy si dookoa jej
gadkich policzkw.
- To po prostu do mnie przyszo, jak wszystkie rzeczy, ktre napisaam.
Rzeczy po prostu przychodz do mojej gowy i nastpnie je zapisuj.
- Jak mylisz, co to znaczy? - Zapyta Jack, poklepujc j agodnie po
ramieniu podobnie jak klepie Cesarzow (ktra leaa zwinita w kbek przy
jego stopach).
- Naprawd nie chc o tym myle. To do mnie przyszo. Napisaam to. To
wszystko. - Przestaa mwi, spogldajc do gry na plakat i nastpnie patrzc
szybko nieobecnym wzrokiem, jakby to, co zobaczya j przerazio.
- Czy wszystkie wiersze napisaa po dniu, gdy Stevie Rae przesza
Przemian?
Przeniosam swoj uwag na inny wiersz. Byo tam par haiku10.
Oczy obserwuj zawsze
Cienie wrd cieni czekaj
Czarnych pir upadku
Wpierw zaakceptowany, pokochany
Nastpnie zdradzony - poniony
Sodk niczym groszki szykuje zemst11.
10
Haiku - japoska forma poetycka. Haiku jest zwizane z filozofi zen, ktra w sztuce zakada
operowanie paradoksem, subtelno, estetyczny minimalizm i wyzbycie si wasnego ja. Najlepsze haiku czsto
wiadomie nie pozwalaj na jakkolwiek konkretn interpretacj, a jednak pozostawiaj w odbiorcy ulotne,
refleksyjne odczucie, ktre chcia przekaza poeta.
69
Osaczona
11
70
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
75
Osaczona
76
Osaczona
ROZDZIA DZIEWITY
Dobra, branie grupowego prysznica z dziewczynami majcymi
powinowactwo z wod i ogniem byo przeyciem przechodzcym z
niezrcznego przez interesujce do cakiem cholernie miesznego.
Po pierwsze to byo niezrczne, poniewa, c, nawet, pomimo e
wszystkie jestemy dziewczynami, nie przywykymy do miejskich prysznicy.
Te jednak nie byy a tak okropnie barbarzyskie. Byo okoo tuzina natryskw
(jasnych, byszczcych i wygldajcych na nowe - jestem pewna, e
podzikowania nale si Kramishy albo Dallasowi lub obojgu, z pomoc zotej
karty Afrodyty.) Kady z nich umieszczony by jeden obok drugiego, by
oddzielony jedynie ciank. Nie byo tu adnych drzwi, zason prysznicowych
ani nic podobnego. Waciwie przy kadym byy porcze, wic przypuszczam,
e byy tu wczeniej zasony, ale ju dawno znikny. Oh, kabiny toalet maj
drzwi, nawet, jeli nie miay zamknicia. Wic to byo krepujce by nag z
przyjacimi na pocztku. Ale wszystkie jestemy dziewczynami, hetero
dziewczynami, wic nie byymy zainteresowane nawzajem swoimi biustami,
niewane jak trudno to poj facetom, wic niezrczna cz nie trwaa dugo.
Dodatkowo, cae pomieszczenie wypenia gsta para wodna, dajca poczucie
prywatnoci.
Po tym jak wybraam kabin i co z uroczego asortymentu produktw do
kpieli oraz pielgnacji wosw, zaczam si namydla i uderzyo mnie to jak
bardzo jest tu wszystko zaparowane. A nienaturalnie. Nienaturalno
wynikaa z tego, e wszystkie, nawet te niezajte natryski wyrzucay z siebie
strugi gorcej wody, powodujc unoszenie si gorcej mgy, gstej jak dym.
Hm......
- Hej! - Wysunam gow z kabiny, prbujc dojrze Bliniaczki pod ich
prysznicami. - Robicie co z wod?
- Huh? - Powiedziaa Shaunee, wycierajc pian z oczu. - Co?
77
Osaczona
78
Osaczona
Osaczona
80
Osaczona
81
Osaczona
82
Osaczona
wiata (zupenie nie fajnego) jak z filmu Jestem Legend nie wygldaa za
szczliwie.....
Po kolei. Wszystko pojedynczo. Najpierw dowiem si jak czuje si babcia.
Potem zmieni Damiena i Jacka. Nastpnie sprbuj znale sposb, by przej
przez ten okropny koszmar.
Pamitam gos mrocznego anioa i sposb, w jaki sprawia mi bl i
przyjemno dotykajc mnie i nazywajc swoj mioci. Wyrzuciam ten rodzaj
myli ze swojego umysu. Bl nie mg sprawia przyjemnoci. To, co czuam
byo tylko snem, i tak jak mwi definicja sowa sen (czy koszmar) s
nieprawdziwe. Wic zdecydowanie nie byam mioci Kalony.
Potem zrozumiaam, e zdenerwowanie przenikno moje ciao,
zauwayam, e dziao si tak, gdy tak dziaa na mnie Kalona. Kiedy byam
zajta myleniem o nim, prawie cakiem zignorowaam podwiadomo
napicia w moim ciele. Bicie mojego serca przyspieszyo. Mj odek
wywrci si na drug stron. Ogarno mnie przeraajce uczucie, e jestem
obserwowana. Obrciam si spodziewajc si ujrze maego nietoperza
trzepoczcego skrzydami. Ale nie byo tu niczego poza martw cisz i
owietlonym naftowymi latarniami rozcigajcym si za mn korytarzem.
- Kompletnie wirujesz. - Powiedziaam do siebie gono.
Jakby przez si moje sowa, latarnia najbliej mnie zgasa.
Przeszy mnie dreszcze, i zaczam si wycofywa z tunelu, uwanie
obserwujc wszystko, co mogo by wicej ni tylko moj wyobrani.
Wpadam na metalow drabin przyspawan do ciany, ktra prowadzia w gr
do magazynu. Oszaamiajca ulga opanowaa mnie, kiedy znalazam si na
kocu tuneli. Zaczam apa rwnowag trzymajc puszk piwa w jednej rce
oraz paczk Doritos na niadanie w drugiej. Ju miaam zacz si wspina,
kiedy silna, mska rka wycigna si z gry w moim kierunku i przez ni
prawie wyzionam ducha.
- Tutaj, podaj mi piwo i chipsy. Zlecisz na tyek prbujc trzyma je i
drabin.
Moje spojrzenie powdrowao w gr, aby zobaczy umiechajcego si do
mnie Erika. Przeknam szybko i odpowiedziaam mu penym entuzjazmu
Dziki! podajc mu piwo i chipsy, co uczynio moj drog na gr o wiele
atwiejsz.
W piwnicy byo o kilka stopni chodniej ni w tunelach, co dobrze
wpyno na moj wystraszon i zarumienion twarz.
83
Osaczona
Osaczona
odpowiedzi, ale odcignam moje myli od tego wszystkiego, nie chcc, aby
ciemno zakcia te chwile z Erikiem. Skupiajc uwag na Drakuli
powiedziaam:
- C, tak, sdz, e Drakula jest potworem itd., ale zawsze jest mi go al.
- al ci go? - Oczywicie Erik by zaskoczony. - Z, on jest czystym zem.
- Wiem, ale on kocha Min. Jak co tak zego moe zna mio?
- Hej! Jeszcze tak daleko nie jestem! Bez takich szczegw!
Zmruyam na niego oczy.
- Erik, musisz wiedzie, e Drakula ugania si za Min. Ugryz j i zacza
si jej przemiana. To przez Min, hrabia jest cigany...
- Stop! - Powiedzia Erik, miejc si chwyci mnie i zakry mi usta. - Nie
artowaem. Nie chc, eby powiedziaa mi jak to si koczy.
Moje usta byy przykryte jego doni, ale wiedziaam, e moje oczy
umiechaj si do niego.
- Jeli obiecam zabra do, obiecasz e bdziesz grzeczna?.
Skinam gow.
Powoli odsoni moje usta, ale nie zrobi adnego ruchu, aby si ode mnie
odsun. Czuam si dobrze bdc blisko niego. Przyglda mi si, z resztkami
umiechu w kcikach ust. Mylaam o tym, jaki jest gorcy i jak si ciesz, e
jestemy znowu razem.
- Chciaaby, ebym ci powiedziaa jak chciaabym, eby ksika si
skoczya? - Zapytaam.
Unis brwi.
- Jakby chciaa? Czyli nie powiesz mi jak si naprawd koczy?
- Z rk na sercu. - Odruchowo pooyam do na sercu. Stalimy tak
blisko siebie, e wierzchem doni musnam jego klatk piersiow.
- Powiedz mi - jego gos sta si niski i pocigajcy.
- Chciaabym, eby Drakula nikomu nie pozwoli stan pomidzy nim a
Min. Powinien j ugry, uczyni j takim jak on, pniej zabraaby j daleko i
mogliby cieszy si szczliwym yciem po wieczne czasy.
- Poniewa s tacy sami i nale do siebie - powiedzia.
Spojrzaam w niezwykle bkitne oczy Erika i zobaczyam, e wszelkie
arty z nich znikny.
- Dokadnie, nawet, jeeli co zego wydarzyo si w ich przeszoci.
Musieli sobie wybaczy ze rzeczy, myl, e potrafili.
- Wiem, e potrafili. Myl, e kiedy dwojgu ludzi zaley na sobie,
wszystko mog sobie wybaczy.
85
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
90
Osaczona
ROZDZIA DZIESITY
- Heath! - Biegam w jego kierunku, praktycznie krzyczc z nadziei, e to
by on, a nie, przeraajcy Kruk Przemiewca, albo co gorszego, pradawny
niemiertelny z oczami jak nocne niebo i gosem jak zakazany sekret.
- Heath? - Erik nie brzmia na zadowolonego. Zapa moje rami, wic nie
mogam ju biec w jego stron. Zmarszczy si, wci ochronnie dajc, bym
zostaa na wprost niego. - Mwisz, e to Twj ludzki chopak?
- Ex-chopak - Heath i ja powiedzielimy w tym samym czasie.
- Cze, czy nie jeste tym Erikiem? Byym chopakiem-adeptem Zo? Powiedzia Heath. Zignorowa trzy schody, ktre prowadziy do piwnicy i
skoczy wdzicznie na d, wygldajc na bardzo wielkiego (mam na myli
jakie cze stp wysokoci z krconymi, piaskowo-blond-brzowymi wosami i
najliczniejszymi oczami i doeczkami u faceta, jakie kiedykolwiek widziaam),
w kocu by gwiazd futbolu amerykaskiego i rozgrywajcym. Tak, przyznam
swobodnie, mj chopak ze szkoy redniej by banalny, ale za to czarujcy.
- Chopak. - Gos Erika by jak kamie. - Nie byy chopak. Wampir a nie
adept.
- Oh, powiedziabym gratulacje dla Ciebie i Zo, moe bym si nie utopi w
Twojej wasnej krwi, ale to byoby cakiem gwniane, bo waciwie nie chc
tego powiedzie. Wiesz kole, co mam na myli? - Mwi, kiedy szed dookoa
Erika, by porwa mj nadgarstek, ale zanim mg pocign mnie w wielki
ucisk, zobaczy nowe tatuae, pokrywajce moje donie. - Stop! To jest
generalnie wietne! Wic Wasza Boginie wci opiekuje si Wami?
- Tak, w rzeczy samej - powiedziaam.
- Ciesz si - powiedzia i pocign mnie w ucisku, czego si
spodziewaam. - Cholera, martwiem si o Ciebie! - Potem przycisn moje
ramiona i zacz mnie oglda. - Jeste w jednym kawaku?
- Wszystko w porzdku - powiedziaam troch pozbawiona oddechu. Mam
na myli to, e ostatni raz, kiedy widziaam Heatha, zrywa ze mn. Dodatkowo,
mogam powcha go, kiedy mnie przytuli i pachnia niesamowicie. Jak dom
91
Osaczona
92
Osaczona
93
Osaczona
- Adepci nie jedz ju ludzi, Heath, wic nie bdziesz do nikogo strzela.
Kiedy powiedziaam, e martwi si o to, czy jeste bezpieczny, mylaam o
Krukach Przemiewcach.
- I odpowiedziaa na Twoje pytanie. Teraz powiedz o co chodzi z t band?
Heath wzruszy ramionami.
- Mwi o tym wszdzie w wiadomociach. Elektryczno pada i gupie
kable byy odcite cay dzie, tak samo sie komrkowa. Ale mwi, e ta
banda dostaa wariacji okoo pnocy, by to jaki rodzaj inicjacji noworocznej.
Chera Kimiko z Fox News nazwaa to krwist kpiel. Gliny spniy si na
wezwanie z powodu burzy. Niektrzy ludzie zostali zabici w rdmieciu, co
spowodowao szalestwo ludzi, bo rdmiecie nie jest dokadnie centrum
gangu, wic kilkoro bogatych, biaych ludzi utracio zmysy. Ostatni raz kiedy
ogldaem wiadomoci krzyczeli, by wezwa Gwardi Narodow, nawet jeli
gliny mwi, e wszystko jest pod kontrol. - Zatrzyma si i mogam
praktycznie zobaczy jak maszynka w jego mzgu si zacza. - Hej
rdmiecie! To tam jest Dom Nocy. - Heath spojrza na mnie, na Erika i potem
znw na mnie. - Wic to nie bya gwniana banda. To byy te Kruki jakie tam.
- Cudownie - wymrucza Erik.
- Tak, to naprawd byy Kruki Przemiewcy. Zaczy atakowa, kiedy
ucieklimy z Domu Nocy - powiedziaam zanim on i Erik znw zaczliby do
sobie nawzajem przygadywa. - W wiadomociach nie mwili nic o dziwnych
stworzeniach atakujcych ludzi?
- Nie. Powiedzieli, e jaka banda, czy gang atakuje ludzi. Zabija ich przez
podcinanie garde. Czy robi to te Kruki Przemiewcy?
Pamitam jak jeden zaatakowa mnie w Domu Nocy, prawie czynic
prawdziw jedn z dwch wizji mierci Afrodyty dla mnie, prbujc podci mi
gardo, ale to byo zanim otrzymay z powrotem ich fizyczn posta.
Wzdrygnam si.
- Taa, wyglda na to, e wanie to robi, ale naprawd nie wiem za duo o
nich. Babcia wie o wiele wicej, ale miaa wypadek samochodowy.
- Ah, Zo, Babcia miaa wypadek samochodowy? Cholera! Przepraszam! Co
z ni? Wszystko bdzie w porzdku? - Heath by autentycznie zmartwiony. By
ulubiecem babci i by na lawendowej farmie babci wicej razy ni mogabym
policzy.
- Wyjdzie z tego. Musi - powiedziaam mocno. - Siostry benedyktynki
opiekuj si ni, s w piwnicy pod opactwem na Lewis i Dwudziestej Pierwszej.
- W piwnicy? Siostry? Huh? Nie powinna by w szpitalu?
94
Osaczona
Przemiewcy
95
Osaczona
Osaczona
- A co z tymi Krukami?
Potrzsnam gow.
- Nie wiemy. aden nie dosta si tutaj, ale to nic nie znaczy. - Pomylaam
o ciemnociach w tunelach i o zych przeczuciach, ktre mnie opanoway, ale
nie wiedziaam, czym do diaba, rzeczywicie byli: Czerwoni adepci? Kruki
Przemiewcy? Inne bezimienne stwory, ktre Kalona nasa przeciw nam? Czy
byy one jedynie moj wyobrani? Jedyn rzecz jaka wiedziaam na pewno,
byo to, e brzmiaam jak idiotka, bekoczc o tylu egzystencjalnych moe
wic trzymaam buzi na kdk.
- No c, jest sobota, ale nie mamy zaj w szkole, bo jest wci przerwa
zimowa, a do wtorku, a jeli ta burza lodowa uderzy jak mwi, bdziemy
odcici na cay weekend - powiedzia Heath. - Powinno by atwo zatrzyma si
w bezpiecznym miejscu, nawet jeli Kruki Przemiewcy zaatakuj znowu i
nawet jeli ich atak przeniesie si z Tulsy na Broken Arrow.
Czuam dziur w odku.
- I mog tak zrobi. Neferet wie, e jestem z Broken Arrow i wie, e wci
s tam ludzie, na ktrych mi zaley.
- Wic moe wysa Kruki na Broken Arrow, tylko dlatego eby namiesza
Ci? - Powiedzia Heath.
Przytaknam.
- Zwaszcza kiedy moja grupa ignoruje wezwania, by wrci do szkoy.
- Ale, czekaj, Zo. Musisz by w szkole dookoa kilku wampirw albo Ty i
reszta adeptw bdziecie chorzy, prawda?
- Jestem tutaj - powiedzia Erik. - Jest jeszcze jeden dorosy wampir. Nie
wspomn ju o Stevie Rae.
- Czy ona nie jest odraajca i nieumara? - Zapyta Heath.
- Ju nie - powiedziaam. - Przesza przemian w innego rodzaju wampira,
takiego z czerwonymi tatuaami. I wszyscy odraajcy adepci, ktrzy prbowali
Ci zje, no c, s teraz czerwonymi adeptami i nie s ju odraajcy.
- Huh - powiedzia. - No c, jestem szczliwy, e z Twoj BFF15 ju ok.
- Ja te. - Umiechnam si.
- Wic trzy dorose wampiry wystarcz, bycie nie zachorowali? - Zapyta
Heath.
- No c, to musi wystarczy. Heath musisz ju i - Erik powiedzia
szorstko.
15
Osaczona
Osaczona
Wci obaj wygldali jakby dali sobie rad w walce. Czuam napicie. Czy
Heath mia zamiar waln pici Erika?
- Ludzie mwi, e wampiry mczyni s wielcy, by chroni ich kapanki.
To prawda?
- To prawda - powiedzia Erik.
- Dobrze, wic oczekuj, e bdziesz opiekowa si Zoey.
- Nic jej si nie stanie, tak dugo, dopki ja yj - powiedzia Erik.
- Lepiej, eby tak byo. - Gos Heatha straci swj urok, spokojny ton,
ktrym zazwyczaj mwi. Sta si mocny i niebezpieczny. - Bo jeli pozwolisz
na to, by co jej si stao, znajd Ci, i wampir czy nie wampir, skopi Ci tyek.
99
Osaczona
ROZDZIA JEDENASTY
Szybko si odwrciam, wciskajc si pomidzy nich dwch.
- Przestacie! - Krzyczaam. - Zbyt wiele przeszam, by martwi si o
teraniejszo i jeszcze odciga Was dwch od siebie. Jej, porozmawiajmy o
niedojrzaoci. - Obaj nadal rzucali sobie piorunujce spojrzenia ponad moj
gow. - Powiedziaam, przestacie! - I uderzyam doni ich klatki piersiowe.
To spowodowao, e zamrugali i przenieli swoj uwag na mnie. Teraz bya
moja kolej, eby rzuci wcieke spojrzenie. - Wiecie, wy dwaj jestecie
absurdalnie mieszni z tym nadymaniem si na siebie i testosteronem, cholera.
Mam na myli, e mog wezwa ywioy w krgu i skopa wam obu tyki.
Heath szura nogami i wyglda na zakopotanego. Nastpnie umiechn
si do mnie jak uroczy may chopiec, ktrego mama wanie na niego
nawrzeszczaa.
- Przepraszam Zo. Zapomniaem, e masz jaki powany zwizek z tymi
magicznymi mocami.
- Tak, przepraszam. - Powiedzia Erik - Wiem, e nie mam si co martwi
o Ciebie i Jego. - Zakoczy wymuszonym umiechem skierowanym do Heatha.
Heath patrzy na mnie, jakby oczekiwa, e powiem co w stylu, wic
obecnie musisz si bardzo martwi Erik, poniewa ja cigle lubi Heatha, ale
tego nie zrobiam. Nie mogam. Bez wzgldu na to, co byo pomidzy mn a
Erikiem, Heath by czci mojego starego wiata i lepiej pasowa do mojej
przeszoci ni do teraniejszoci czy przyszoci. Heath by stu procentowym
czowiekiem, co oznaczao, e by w stu procentach naraony na powane
zranienie, jeli co nas zaatakuje.
- Ok, bd na zewntrz - powiedzia Heath przerywajc niezrczn cisz.
Okrci si dookoa i zacz i w kierunku drzwi na zewntrz i prawie tam by,
gdy si zatrzyma i na mnie spojrza. - Ale najpierw naprawd musz z Tob
porozmawia Zo. Na osobnoci.
- Nigdzie si nie wybieram - powiedzia Erik.
100
Osaczona
Osaczona
- Hej, Erik pozwl, e dam ci ma rad na temat naszej Zo. Ona naprawd
bardzo, bardzo, bardzo nie lubi gdy prbujesz jej mwi co ma robi. I taka jest
ju od, ehh nie wiem trzeciej klasy czy jako tak. Mam na myli, nawet
zanim zostawia mnie dla swojej wampirzej Bogini nienawidzia, by ni
kierowano. - Heath wycign swoj do do mnie. - Wic, czy chciaaby wyj
ze mn na zewntrz tylko na sekund, ebymy mogli porozmawia bez
widowni?
- Tak, chciaabym. Myl, e potrzebuj troch wieego powietrza powiedziaam. Ignorujc wkurwione spojrzenie Erika i wycignit rk Heatha,
przestpiam ciko nad metalowymi kratami, ktre wyglday na bardziej
zamknite i bezpieczniejsze ni byy i ze zdenerwowanym pokazowym
pchniciem wyszam na zewntrz w bardzo nieprzyjemny zimowy wieczr.
Podmuchy zimnego, mokrego powietrza wywoyway mie uczucie na mojej
gorcej twarzy, oddychaam gboko starajc si uspokoi i nie wykrzycze
mojej frustracji na Erika do szarego nieba.
Pocztkowo mylaam, e pada deszcz, ale do szybko zdaam sobie
spraw, e to byo co wicej jakby niebo wypluwao mae kawaki lodu. Nie
pada gsto, ale by stay i parking, linie kolejowe, cz starych magazynw
zaczynaa wyglda dziwnie magicznie jakby bya pozacana lodem.
- Moja ciarwka jest zaraz tam. - Heath wskaza miejsce gdzie bya
zaparkowana jego ciarwka na krawdzi opustoszaego parkingu, pod
drzewem, ktre pewnego czasu byo oczywicie posadzone jako ozdoba
niedaleko chodnika, ktry wi si dookoa magazynw. Lata ignorowania i nie
przycinania zrobiy z nim baagan, zamiast doskonale pasowa do okrgej
dziury w cemencie, drzewo uroso duo wiksze ni powinno i jego korzenie
poamay dookoa chodnik. Jego pokryty lodem konar zachwia si
niebezpiecznie blisko starych granitowych budynkw; niektre z nich obecnie
kaniay si ku dachowi. Tylko patrzenie w gr na drzewo sprawiao, e si
wzdrygnam. Jeli bdzie jeszcze wicej lodu, liche stare rzeczy zostan
prawdopodobnie rozbite na tysice kawaeczkw. - Tutaj - Heath trzyma z
jednej strony swj paszcz nad moj gow. - Chod do ciarwki, bdziemy
mogli porozmawia z dala od tego caego baaganu.
Rozejrzaam si dookoa po szarym, rozmokym krajobrazie. Nic nie
wygldao przeraajco lub strasznie jak p-czowiek, p-ptak. Byo tylko
mokro, zimno i pusto.
- Ok, tak - Powiedziaam i pozwoliam poprowadzi si Heathowi do jego
samochodu.
102
Osaczona
16
103
Osaczona
- Jeste jedyn, ktra jest kapank i do tego tak osob, wic wiesz co
robisz. Po prostu czuj si z tym dziwnie. Jeste pewna, e nie powinna wrci
do Domu Nocy? Moe ten upady anio nie jest taki zy jak mylaa.
- Nie Heath, on jest zy. Zaufaj mi w tej sprawie. I Kruki Przemiewcy s
naprawd niebezpieczne. Nie byoby bezpiecznie wraca do szkoy. Nie
widziae go, gdy powstawa z wntrza ziemi. To wygldao jakby rzuci
zaklcie na wampiry i adeptw. I byo naprawd straszne. Przecie wiesz jak
potna jest Neferet. Wic myl, e Kalona jest nawet potniejszy ni ona.
- To le - zgodzi si Heath.
- Tak.
Heath przytakn i nic nie powiedzia. Tylko na mnie patrzy. Ja
odwzajemniaam jego spojrzenie i w jaki sposb zostaam zapana przez jego
sodkie brzowookie spojrzenie. Siedziaam tam chwil w ciszy tylko patrzc w
jego oczy, kiedy nagle zaczam by mocno wiadoma jego bliskoci. Mogam
poczu jego zapach. By miy, mydlany, Heath pachnia tak jak w dziecistwie.
By wystarczajco blisko mnie, bym moga poczu ciepo jego ciaa.
Powoli, bez mwienia ani sowa Heath zapa moj do i odwrci j tak,
e mg zobaczy skomplikowane tatuae, ktre j zdobiy. Szkicowa wzr
jednym ze swoich palcw.
- To naprawd niesamowite, e to si stao wanie Tobie - powiedzia
delikatnie, nadal przygldajc si mojej doni. - Czasami, gdy budziem si rano
zapominaem, e zostaa Naznaczona i jeste w Domu Nocy, wic pierwsz
rzecz, o ktrej mylaem, byo to jak bardzo ogldam si za siebie wiedzc, e
bdziesz w pitek na meczu, by patrze jak gram. Albo nie mogem si
doczeka, by zobaczy Ci przed szko, gdy niesiesz hot-doga (buk z
parwk) i piwo (swj brzowy napj) z Daylight Donuts. - Popatrzy do gry
przenoszc swj wzrok z mojej doni i popatrzy mi w oczy. - I potem budziem
si i przypominaem sobie co przeszedem i pamitaem, e Ci nie bdzie tutaj i
nie zrobisz adnej z tych rzeczy. To nie byo takie ze, kiedy bylimy
Skojarzeni, poniewa cigle mylaem, e mam szans, e nadal mam cz
Ciebie. Ale teraz nawet to odeszo.
Heath sprawi, e caa w rodku si trzsam.
- Przepraszam Heath. Ja ja po prostu nie wiem, co wicej powiedzie.
Nie mog nic z tego zmieni.
- Tak, moesz. - Heath podnis moj do i przycisn j do jego czarnej
koszulki footballowej Broken Arrow Tigers tu ponad jego sercem. - Czy
czujesz jak bije? - Wyszepta.
104
Osaczona
Pokiwaam gow. Mogam poczu bicie jego serca, stae i mocne, troszk
przyspieszone. Przypominao mi o niewiarygodnie pysznej krwi pyncej w jego
yach i o tym jak dobrze byoby wzi tylko malutk czstk niego i teraz
rytm mojego serca bi tak samo jak jego.
- Ostatnim razem, gdy Ci widziaem, powiedziaem, e kochanie Ciebie za
bardzo boli. Ale myliem si. Prawda jest taka, e bardziej boli nie kochanie
Ciebie. - Powiedzia Heath.
- Heath nie. Nie moemy. - Mj gos by szorstki jakbym prbowaa mwi
powstrzymujc podanie, jakie do niego czuam.
- Oczywicie, e moemy skarbie. Jestemy dobrzy w byciu razem. Mamy
w tym duo praktyki - Heath przysun si bliej do mnie. Wzi palec
wskazujcy mojej rki z jego klatki piersiowej i przebiega delikatnie swoim
kciukiem po moim adnie pomalowanym paznokciu. - Czy to prawda, e Twj
paznokie jest wystarczajco ostry, by przeci skr?
Pokiwaam gow. Wiedziaam, e powinnam odej i wrci na d do
tuneli i do ycia, jakie mnie tam czeka, ale nie mogam. Heath take by yciem,
jakie na mnie czekao i czy postpowaam waciwie czy nie, byo dla mnie
waciwie niemoliwe odej od niego.
Heath wzi mj palec i podnis go tak, e mj paznokie by delikatnie
przycinity do delikatnego miejsca, gdzie jego szyja przechodzi w ramiona.
- Przetnij skr Zo. Pij ponownie moj krew. - Jego gos by gboki i
ochrypy z podania - Poprzednio bylimy poczeni. Zawsze bylimy
poczeni. Wic umie znowu midzy nami Skojarzenie, tam gdzie jego
miejsce.
Mocniej przycisn mj paznokie do swojej szyi. Teraz oboje ciko
oddychalimy. Gdy mj paznokie przejecha przez jego skr, robic mae
zadrapanie na jego szyi, byam zafascynowana jak doskonale cienkie yy
szkaratu odbijaj si na jego bladej skrze.
Nastpnie uderzy mnie zapach, zupenie znajomy zapach krwi Heatha.
Krew, ktra raz Skojarzona bya z moj. Nic nie moe si rwna z zapachem
wieej ludzkiej krwi, nawet krew innego adepta, czy innego dorosego wampira
nie jest tak nieodparcie, hipnotyzujco pocigajca. Czuam jak nachylam si do
niego.
- Tak, skarbie, tak pij ze mnie Zo. Pamitasz, jakie to wspaniae uczucie? Wyszepta Heath, gdy jego do na mojej talii przyciskaa mnie do niego.
105
Osaczona
Osaczona
- Tu nie chodzi tylko o Erika i mnie. Prawda jest taka, e Ty i ja. To nie
powinno si wydarzy Heath. Musisz o mnie zapomnie i zacz y swoim
yciem. Twoim ludzkim yciem. - Odwrciam si do niego plecami i zmusiam
si do odejcia. Gdy usyszaam, e idzie za mn nie odwrciam si. Tylko
krzyknam. - Nie! Chc, eby odszed Heath i nie chc eby wraca. Nigdy!
Wstrzymaam oddech i usyszaam, e jego kroki ustay. Nadal na niego nie
patrzyam. Obawiaam si, e jeli to zrobi mog si obrci i pobiec do niego i
rzuci si w jego ramiona.
Byam prawie przy starych metalowych kratach, gdy usyszaam
pierwszego kraczcego kruka. Ten dwik mnie zatrzyma jakbym wbiega na
cian z cegie. Okrciam si dookoa. Heath sta w mrocym deszczu pod
drzewem tylko kilka krokw od swojej ciarwki. Zaoszczdziam mu ostrego
spojrzenia. Moje oczy przeskoczyy w gr na ciemne gazie pokrytego lodem
drzewa.
Tu obok cieni nagich konarw ciemno si mieszaa. Przypominaa mi o
czym, wic zamrugaam spogldajc na ni i prbujc sobie przypomnie,
gdzie widziaam co takiego wczeniej. Nastpnie obraz si przemieci
zmieni zadyszaam, gdy sta si bardziej widzialny. Neferet! Trzymaa si
cienkiej, pokrytej lodem gazi, ktra zwisaa z pnia na chodnik. Jej oczy
rozbysy szkaratem i jej wosy powieway szaleczo dookoa, jakby zostaa
zapana przez nagy wiatr. Neferet umiechna si do mnie. Jej wyraz twarzy
by tak czysto zy, e zamrozio mnie w miejscu.
Nastpnie, gdy patrzyam na rozgrywajcy si horror, jej obraz znowu si
przeksztaci, zadra i tam gdzie by obraz skaonej Wysokiej Kapanki, teraz
sta olbrzymi Kruk Przemiewca. To co umieszczone od strony magazynw nie
byo ani czowiekiem, ani zwierzciem. Byo okropnym poczeniem obojgu.
Spogldao na mnie oczami koloru krwi i ksztatem mczyzny. Jego ludzkie
rce i nogi byy nagie, wygldajc ohydnie i z wypaczeniem ksztatujc si z
ciaa gigantycznego kruka. Mogam zobaczy jego rozwidlony jzyk i lnic
lin, ktra kapaa apczywie z koszmarnej paszczy.
- Zoey, co si dzieje? - Powiedzia Heath. I zanim mogam powiedzie mu,
eby nie patrzy, pody za moim spojrzeniem, spogldajc do gry na lodowe
koczyny, ktre spoczyway przy magazynach. - Co do cholery? - Ale kiedy
zobaczyam wiadomo na jego twarzy o tym, czym jest to stworzenie, ptasia
rzecz odwrcia jego arzce czerwone oczy z Heatha na mnie.
- Zzzzzoey? - Wypowiedziaa moje imi w wydechu, jego gos brzmia le
i pasko i cakowicie nieludzko. - Szuuuukalimy Ci.
107
Osaczona
108
Osaczona
ROZDZIA DWUNASTY
Rozdar mnie przeraajcy widok Kruka Przemiewcy i Heatha stojcego
tylko par krokw na wprost mnie. Mia bro i trzyma j przed sob, celujc
dokadnie w kierunku stworzenia na drzewie.
- aosny czowieku! - To co zapiszczao. - Mylisz, e powstrzzzzzymasz
Starszego?
Wszystko stao si szybko. Stworzenie wystrzelio z drzewa w tym samym
czasie, kiedy moje ciao roztopio si i pobiego naprzd. Widziaam Heatha
naciskajcego spust i syszaam oguszajcy wybuch broni, ale Kruk porusza si
z nieludzk szybkoci. Uchyli si, a miejsce, w ktre Heath celowa byo puste
chwil zanim kula przeszya powietrze, zatapiajc si w pokrytym lodem
drzewie. Kiedy to co leciao w kierunku Heatha, widziaam jego postrzpione
pazury, zawijajce si w szpony i pamitaam jak, nawet w formie ducha, stwr
jak ten prawie przeci mi gardo. Teraz Kruk Przemiewca dostay z powrotem
swoje ciaa i wiedziaam, e jeli czego szybko nie zrobi ten potwr zabije
Heatha.
Z krzykiem wydaam z siebie gos przepeniony strachem i furi, kiedy
wystrzeliam na Heatha, popychajc go z dala moment wczeniej zanim Kruk
dosign go, wic potwr powali mnie zamiast niego. Nie czuam adnego
blu, potem tylko dodatkowy nacisk na mojej skrze, od lewego ramienia, przez
moj wysz cz klatki piersiowej, ponad piersi, a do mojego, prawego
ramienia. Sia podmuchu obrcia mnie par razy, wic wci byam twarz w
twarz, kiedy Przemiewca lecia w nasz stron i potem opad na ziemi na
swoje przeraajce ludzkie nogi.
Jego zabarwione na czerwono oczy rozszerzyy si, kiedy spojrza na mnie.
- Nie! - Zapaka gosem, ktry mg nalee do niezdrowej na umyle
istoty. - On chceeeee Ciyw!
- Zoey! Oh, Boe, Zoey! Schowaj si za mn! - Heath krzycza na mnie,
kiedy szamota si na nogach, ale polizgn si na lodowatej powierzchni, ktra
w jaki sposb staa si mokra od czerwieni. Upad mocno.
109
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
113
Osaczona
Stevie Rae cigna rzeczy ze stou i usiada na brzegu jej ka. Chciaam
zaprotestowa, e naprawd nie powinna robi takiego baaganu. Mam na myli,
e byam pewna, e zbia szklank albo dwie i wysaa stert pyt DVD, by
latay przez pokj, ale nie tylko mj gos nie dziaa poprawnie, ale rwnie
byam zajta, by nie zej z tego wiata w strasznym blu, ktry przeszywa
mnie w piersi, kiedy Darius pooy mnie na stole.
- Co moemy zrobi? Co moemy zrobi? - Stevie Rae powtrzya pytanie.
Pomylaam, e wyglda jak maa dziewczynka i zauwayam te, e pakaa.
- We j za rk. Mw do niej. Niech bdzie przytomna - powiedzia
Darius. Potem odwrci si i zacz wyrzuca rzeczy z apteczki pierwszej
pomocy.
- Zoey, syszysz mnie? - Mogam poczu, e Stevie Rae trzyma mnie za
rk, ale tylko ledwie.
Zdobyam si na, jak to odczuwaam nadludzki wysiek i wyszeptaam:
- Taaa.
Stevie Rae cisna moj do mocniej.
- Wyjdziesz z tego. Tak? Nic Ci nie bdzie, bo nie wiem, co bym zrobia
- Jej gos przeszed w kanie, a potem powiedziaa. - Nie moesz umrze, bo
zawsze wierzya w dobro, ktre jest we mnie, wic staraam si by taka jak
wierzya, e jestem. Bez Ciebie, boj si, e to dobro umrze i pochonie mnie
ciemno. Dodatkowo, jest mnstwo rzeczy, o ktrych chciaabym Ci
powiedzie. Bardzo wanych rzeczy. - Chciaam jej powiedzie, by nie bya
gupia, e to nie ma sensu i do niczego nie dojdziemy, ale przez bl i
odrtwienie zaczynaam si czu dziwnie.
W jedyny sposb, w jaki mogabym to opisa, to byo odczucie niesuszne.
Cokolwiek miao si sta, cokolwiek miao si ze mn sta, to byo niesuszne.
A to nowe odczucie, bardziej ni krew - bardziej ni strach na twarzach moich
przyjaci - mwio mi, e byo ze mn tak le, e mog naprawd gdzie
odej. To byo wtedy, gdy bl zacz oddala si i zdecydowaam, e jeli tak
si odczuwa mier, to byo lepsze ni y i cierpie jak cholera.
Heath wpad do pokoju, podchodzc wprost do mnie i biorc moj, drug
rk. Ledwie spojrza na Stevie Rae. Zamiast tego, usun wosy z mojej twarzy.
- Jak si masz dziecinko? Wci si trzymasz?
Prbowaam si umiechn do niego, ale wydawa si by taki odlegy, e
nie mogam go dosign min.
Bliniaczki wbiegy do pokoju z Kramish blisko za nimi.
114
Osaczona
115
Osaczona
- Id! - Wypowiedziaam bezgonie sowa. Jej oczy nie zmieniy si, ale
Kramisha przytakna raz i wysza szybko z pomieszczenia.
Wtedy Afrodyta wpada przez drzwi z koca i zrobia wielkie wejcie.
Wygldajc naprawd jak chmura gradowa i popatrzya gniewnie.
- Cholera, to Skojarzenie mnie wykoczy! Stevie Rae, czy mogaby
skupia si nie tylko na sobie i zachowa swoje emocjonalne gwno pod
kontrol i okaza cho troch szacunku tym z nas, ktrzy wci maj ponad
przecitnego kaca... - W kocu zdoaa skupi jej mgliste spojrzenie na tyle, by
naprawd mnie zobaczy. Jej twarz, ju blada i podkrone oczy, straciy kolor,
wic wygldaa jak saby cie bladoci. - Oh, Bogini, Zoey! - Zacza dre, gdy
sza do mnie. - Nie, Zoey. Nie. Nie widziaam tego. - Mwia uczciwie. - Nigdy
nie widziaam tego. Pokonaa pierwsz wizj swojej mierci, jaka miaam.
Nastpna, nie bya o tym, e zostaniesz pocita. Miaa uton. Nie! To nie w
porzdku! - Prbowaam co powiedzie, ale ju dostrzega Heatha. - Ty! Co do
cholery tutaj robisz?
- Ja... ja przyszedem zobaczy, czy z Zoey wszystko w porzdku - wyjka
Heath, oczywicie zaskoczony moc jej sw.
Afrodyta potrzsna gow.
- Nie. Nie powinno Ci tutaj by. To nie w porzdku. - Zatrzymaa si i jej
oczy rozszerzyy si na Heatha. - Ty to spowodowae?
Patrzyam jak oczy Heatha wypeniaj zy.
- Taa, myl, e ja - powiedzia.
116
Osaczona
ROZDZIA TRZYNASTY
Damien, Jack i Erik wpadli do pokoju tu za Cesarzow. Jack spojrza
jeden raz na mnie, krzykn jak dziewczyna, po czym zemdla. Damien chwyci
go zanim upad i waln gowa o podog. Pooy go na ku Stevie Rae
podczas, gdy biedny labrador skomla i wpatrywa si z duymi
zaniepokojonymi, brzowymi oczami z Jacka na Damiena, a potem na mnie i z
powrotem na Jacka. Damien doczy do wszystkich wczajc w to Erika, kto
toczy si wok mnie. Darius przedar si przez grup dzieci tak jakby by
wampirzym Mojeszem a adepci Morzem Czerwonym.
- Musimy stworzy krg i skupi si na leczniczych moliwociach
ywiow Zoey - powiedzia Darius do Afrodyty. Skina gowa, dotkna
delikatnie moje czoo, a nastpnie prychna dowdczo do moich przyjaci.
- Grupko Frajerw! Zajmijcie miejsca. Zrbmy krg.
Shaunee i Erin gapiy si w osupieniu na ni. Damien powiedzia gosem
grubym, ale ze zami w oczach.
- Ja... nie wiem, w ktrym kierunku jest wschd.
Stevie Rae cisna moj rk zanim j pucia.
- Ja wiem. Zawsze wiem gdzie jest pnoc, wic mog ci te pokaza gdzie
jest wschd. - Powiedziaa Damienowi.
- Zrbcie krg wok stou - powiedzia Darius - Dajcie mi przecierado z
tego ka.
Damien zgarn wierzchni narzut z ka Stevie Rae, szarpnicie
obudzio Jacka, ktry krzykn, e bdzie dobrze. Damien poda przecierado
Dariusowi.
- Zosta ze mn kapanko - powiedzia do mnie. Rzuci okiem na Heath i
Erik - Utrzymujcie z ni rozmow, obydwaj.
Erik zabra rk od Stevie Rae, ktra zostaa uwolniona.
- Jestem tu, Z. - Wplt swoje pace w moje - Musisz wyj z tego.
Potrzebujemy ci. - Przerwa, jego pikne niebieskie oczy spotkay moje. - Ja
ci potrzebuje, przepraszam za wszystko.
117
Osaczona
118
Osaczona
Osaczona
Osaczona
121
Osaczona
Osaczona
Osaczona
124
Osaczona
125
Osaczona
ROZDZIA CZTERNASTY
- Ale ona nie moe tam wrci! Tam jest Kalona! - Powiedziaa Erin.
- Nie wspominajc o Krukach Przemiewcach. - Powiedziaa Shaunee.
- Jeden z nich jej to zrobi. - Powiedzia Erik. - Prawda, Heath?
- Tak, to co byo obrzydliwe. - Powiedzia Heath. Pi duszkiem Piwo
(brzowy napj) z puszki, ktr poda mu Jack, gdy wpycha w siebie serowe
nacho Doritos. Byam szczliwa widzc, e wyglda o wiele lepiej, prawie jak
on, tak jak zwykle, co dowodzio, e Doritos i Piwo s naprawd zdrowym
jedzeniem. - Zaatakowaliby j zaraz ponownie, wic zabieranie jej tam
naprawd nie ocali Zoey. To tylko umoliwi im dokoczenie jej zabjstwa. Powiedzia Erik.
- Wic, moe nie. - Wyznaam niechtnie. - Kruk Przemiewca nie
zaatakowa mnie, albo ostatecznie nie celowo. Zamierza zaatakowa Heatha, a
ja stanam mu na drodze. - Obdarzyam Heatha przepraszajcym umiechem. Waciwie to co zwariowao, gdy mnie zranio.
- Poniewa to co powiedziao, e jego ojciec Ci szuka - doda Heath. Pamitam. Oszala zaraz po tym jak przeci Tw skr. Zoey, skarbie
przepraszam, e prawie spowodowaem Twoj mier.
- Co Ty pierdolisz! - Afrodyta praktycznie warkna na Heatha. - To, co si
stao to Twoja wina! Nie powinno Ci tutaj by!
- Stop, Afrodyto, momencik! - Powiedziaam. Zaczam unosi w gr rce
jakbym miaa zamiar j udusi, ale Darius posa mi spojrzenie mwice nie
ruszaj si. Dodatkowo, naprawd mnie bolao za kadym razem, gdy ruszaam
si zbyt mocno. Wic zadowoliam si samymi sowami bez gestw domi,
ktre brzmiay troch dziwnie. - Ju wczeniej obwiniaa Heatha. Co to dao?
Popatrzya na mnie i przysigam, e si zdenerwowaa. Afrodyta obecnie
bya podenerwowana.
Nachmurzyam si na ni.
- O co chodzi Afrodyto?
Kiedy nic nie powiedziaa Stevie Rae westchna i powiedziaa:
126
Osaczona
127
Osaczona
Osaczona
129
Osaczona
Osaczona
- Ona ma racj, co sprawia, e krg bdzie kompletny beze mnie powiedziaa Stevie Rae. - Tak bardzo chc z Tob zosta, ale Darius ma racj.
Nie mog ryzykowa, e nie bd moga wrci tutaj do moich adeptw.
- Wszyscy zapominacie o kolejnej przyczynie dlaczego reszta z Was nie
moe wrci z Zoey - powiedzia Darius. - Neferet, a by moe nawet Kalona
mog czyta wasze myli. Co oznacza, e oni take bd wiedzieli wszystko, co
wiecie o czerwonych adeptach i o tym bezpiecznym ich schronieniu.
- Uh, ludzie. Mam pomys. - Powiedzia goniej Heath. - Ok, naprawd
niewiele wiem o tych rzeczach, wic mog si cakowicie myli, ale czy nie
moglibycie czerpa pomocy z elementw eby nie wiem, ustawi jaki
rodzaj zapory dookoa swoich umysw?
Zamrugaam zaskoczona sowami Heatha i nastpnie si umiechnam.
- Co w tym moe by. Co o tym sdzisz Damien?
Damien wyglda na podekscytowanego.
- Myl, e bylimy idiotami nie mylc o tym sami. - Umiechn si do
Heatha. - Super si spisae!
Heath wzruszy ramionami i wyglda uroczo.
- Nie ma sprawy. Czasami potrzeba kogo z zewntrz, eby zda sobie
spraw z oczywistych rzeczy.
- Naprawd wierzysz, e to si uda? - Zapyta Darius.
- Powinno - powiedzia Damien. - Albo ostatecznie powinno dla tych z nas,
ktrzy maj obecnie powinowactwo z elementami krgu. Bliniaczki i ja
wczeniej przywoamy swoje elementy, by si osoni i chroni. Nie powinno
by trudno zapyta je czy potrafi stworzy bariery dookoa naszych umysw.
Westchn i spojrza na Afrodyt.
- Ale czy Ty moesz to zrobi? Nie masz naprawd powinowactwa z
Duchem, prawda? Nie prbuj by maostkowy, ale tylko, dlatego, e moesz
sta na miejscu Zoey i przywoa element w krgu, nie oznacza, e obecnie
jeste w stanie przywoa Ducha samodzielnie.
- Nie musz wzywa Ducha, by chroni swj umys - powiedziaa
Afrodyta. - Neferet nie bya w stanie czyta w moich mylach od dnia, gdy
zostaam Naznaczona, tak jak nie bya w stanie czyta myli Zoey. I musz Ci
powiedzie chopaczku, e zaczynam by cholernie zmczona tym, e masz
mnie w dupie, bo jestem znowu czowiekiem!
- Ok, masz racj na temat czytania w mylach. Przepraszam za to powiedzia Damien. - Ale myl, e powinnimy wiedzie na pewno czy Duch
naprawd zadziaa z Afrodyt zanim popenimy gaf i wrcimy do Domu Nocy.
131
Osaczona
132
Osaczona
- Nie powinienem zosta tutaj, gdzie jestem bliej Ciebie? Gdyby mnie
potrzebowaa moesz dotrze do mnie szybciej.
Chciaam powiedzie tak, nawet, jeli Erik i wszyscy nieumarli mnie
obserwowali i nawet, jeli wiedziaam, e najlepsz rzecz dla Heatha byoby,
gdybym nigdy nie spotkaa go ponownie. Nasze Skojarzenie byo
niewiarygodnie silne, nawet silniejsze ni byo za pierwszym razem. Mogam go
poczu, tak blisko, sodko, znajomo i nawet, jeli wiedziaam, e to by bd i
nie powinnam, chciaam trzyma go obok siebie. Ale nastpnie przypomniaam
sobie jak Kramisha na niego patrzya, jakby chciaa go schrupa. Wiedziaam,
e jego krew moe smakowa zabawnie dla innego adepta lub wampira,
poniewa jestemy Skojarzeni, ale nie mogam by pewna, e to zatrzyma ich
przed pragnieniem jej zdegustowania. Samo mylenie o kim jeszcze pijcym z
Heatha sprawiao, e czuam si powanie wkurwiona.
- Nie Heath. - Upieraam si - Musisz wrci do domu. Tu nie jest
bezpiecznie.
- Nie dbam o to, czy jestem bezpieczny, czy nie. Troszcz si o bycie z
Tob - powiedzia Heath.
- Wiem, ale ja si martwi o to czy jeste bezpieczny, czy nie. Wic id do
domu. Zadzwoni do Ciebie tak szybko, jak bd moga.
- Ok, ale wrc tutaj w sekundzie, kiedy zadzwonisz - powiedzia.
- Chcesz ebym wyprowadzia go na zewntrz? - Zapytaa Stevie Rae. Tunele mog by troch dezorientujce, jeli si do nich nie przyzwyczaisz.
Dodatkowo, mog zatrzyma jakiego czerwonego adepta, ktrego najdzie
myl, eby wzi z niego gryza. Ta myl bya tam, niewypowiedziana w
powietrzu pomidzy nami.
- Ok, dziki Stevie Rae - powiedziaam.
- Erik przytrzymaj Zoey. Afrodyto skocz zawija j bandaem. Bdzie
lepiej, jeli ja te wyjd na zewntrz z Heathem - powiedzia Darius.
- Kruk Przemiewca by na drzewie, nad jego ciarwk, jakby siedzia na
dachu magazynu - powiedziaam Dariusowi.
- Bd czujny Kapanko - powiedzia Darius. - Chod chopcze. Musisz
wrci do domu.
- Wrcimy za sekund Z. - Powiedziaa Stevie Rae.
Zamiast pody za Dariusem i Stevie Rae, i wyj z pokoju, Heath
podszed do mnie. Uj w donie mj policzek i si umiechn.
- Dbaj o siebie Zoey, dobrze?
133
Osaczona
134
Osaczona
ROZDZIA PITNASTY
Bliniaczki mruczay swoje pospieszne przeprosiny, strzelane w
wygldajcego na winnego Erika. On natomiast wyglda jak wyrzebiony w
kamieniu i powiedzia Afrodycie:
- Ok, podnios j troszk i bdziesz moga owin j bandaami.
- wietnie jak dla mnie - powiedziaa Afrodyta.
Wic, bez napotkania mojego wzroku, Erik wsun rce pod moje ramiona
i delikatnie podnis mj tors ze stou. Podczas, gdy zagryzaam zby z blu,
Afrodyta owina mnie bandaami i zastanawiaam si, co mam zrobi w
zwizku z Erikiem i Heathem. Erik i ja rzekomo wrcilimy do siebie, ale po
scenie w piwnicy, nie byam pewna na sto procent, e powinnimy by razem.
Mam na myli, e on powiedzia mi, e mnie kocha, co byo bardzo dobre, ale
czy kochanie oznaczao dla niego zamian w zaborczego i zazdrosnego? A poza
tym, czy bylimy wystarczajco silni, by tolerowa kolejne Skojarzenie z
Heathem, zwaszcza teraz, kiedy to nie bya tylko abstrakcyjna idea? Teraz,
kiedy widzia Heatha i mnie razem, czy by jaki sposb bymy ja i Erik mogli
by razem?
Spojrzaam na niego, kiedy trzyma mnie ostronie. Czujc mj wzrok na
sobie, jego niebieskie oczy powdroway na mnie. Ju nie wyglda jak
czowiek z kamienia. Wyglda po prostu smutno. Naprawd, naprawd smutno.
Czy wci chciaam by dziewczyn Erika? Im duej patrzyam w jego oczy,
tym bardziej mylaam, e moe chc. Czy zostawiby mnie, bym moga odej
z Heathem? Wrciam do tego co, byo, zanim oszukaam ich i oddaam swoje
dziewictwo Lorenowi.
Wtedy to by niekomfortowy trjkt z chopakami, ale teraz by nawet
gorszy. Ale co do cholery miaam zrobi? Prawda bya taka, e zaleao mi na
nich obu.
Bogini, to jest wyczerpujce by mn.
135
Osaczona
Osaczona
Zatrzyma si, stojc wci tyem do mnie. Jego gowa zniya si, a
ramiona opady. Wyglda na zupenie pokonanego.
- Erik, prosz
Odwrci si i zobaczyam, e zy wypeniay jego oczy.
- Jestem tak cholernie wkurwiony, e nie wiem, co do diaba mam zrobi! I
co jest gorsze od tego - przesta mwi, pokazujc wielkie bandae ukrywajce
ran, ktra przecinaa moj pier - to naprawd moja wina.
- Twoja wina?
- Jeli nie bybym takim zaborczym dupkiem w piwnicy, nie musiaaby
wychodzi z Heathem. Odesaa go, ale musiaem wszystko spieprzy i
wkurzy Ci, wic posza na zewntrz z nim. - Przebieg doni przez jego,
ciemne wosy. - Po prostu Heath sprawia, e jestem cholernie zazdrosny! Zna
Ci odkd bylicie dziemi. Ja - Zawaha si, a jego szczka otworzya si i
zamkna. - Ja po prostu nie chc Ci znowu straci, wic zachowywaem si
jak palant, i nie tylko z powodu, e prawie umara, ale te, dlatego, e straciem
Ci znowu!
Zamrugaam. Wic nie gra czowieka z kamienia, bo nie dba, czy by zy
na mnie. Ukrywa swoje emocje, bo myla, ze to wszystko jego wina. Jejku, nie
miaam pojcia.
Wycignam do przed siebie.
- Erik, podejd do mnie. - Powoli podszed i uj moj do.
- Zachowywaem si jak palant - powiedzia.
- Tak, ale mogam okaza troch rozsdku i nie wychodzi na zewntrz z
Heathem.
Erik patrzy na mnie dugo, zanim powiedzia.
- To byo trudne widzie Ci z nim. Widzie Ci pijc z niego.
- Chciaabym, eby by jaki inny sposb - powiedziaam. Chciaabym i nie
tylko dlatego, e byo to niekomfortowe do patrzenia dla Erika. Kochaam
Heatha, ale podjam decyzj, e nie bd z nim znowu, nawet nie Skojarz si z
nim znowu. Wiedziaam, e to jest najlepsze dla nas obojga, zwaszcza dla
Heatha, by mia swoje wasne ycie i taki by plan. Na moje nieszczcie, moje
ycie rzadko przebiegao zgodnie z planem. Wzruszyam ramionami i
prbowaam uoy w sowa to, co czuj. - Nic nie poradz na to, e kocham
Heatha. Jest czci mojego ycia ju bardzo dugo, a teraz kiedy znowu
jestemy Skojarzeni, dosownie nosz w sobie jego cz, nawet jeli nie
chciaam, by to si stao.
137
Osaczona
- Nie wiem jak dugo bd mg znie twojego, ludzkiego chopaka powiedzia Erik.
Napotkaam spokojne spojrzenie Erika i prawie wypaliam Nie jestem
pewna jak dugo bd moga znie Twoja zaborczo, ale byam zbyt
zmczona. Zaatwi to pniej, gdy bd miaa czas i energi, by przemyle to
wszystko. Zamiast tego, po prostu powiedziaam.
- On nie jest moim chopakiem. Jest czowiekiem, z ktrym si
Skojarzyam. A to dua rnica.
- Jest Mem - powiedzia zoliwie Erik. - Tak si nazywa, Ludzki M
Wyszej Kapanki. Wiele z nich ma takiego. Czsto maj nawet wicej ni
jednego.
Zamrugaam w zaskoczeniu. Jestem pewna, e nie miaam tej czci na
zajciach Socjologii wampirw. Mam na myli, czy ta cz bya ukryta w
Podrczniku Adeptw? Wydaj mi si, e powinnam czyta te cholerne rzeczy
bardziej uwanie. Nie pamitam, by Darius wspomina co o trudnociach dla
czowieka zwizanego z Wysz Kapank w dniu, kiedy Heath i ja mielimy
swoj scen oficjalnego zerwania, a Darius definitywnie uy sowa M dla
czowieka.
- Huh. Um. Czy to znaczy, e Wysza Kapanka nie ma wampira, uh ma?
- Partner - powiedzia cicho. - Jeli czowiek jest Skojarzony z Wysz
Kapank, jest nazywany jej mem. Jeli wampir ma on tytu partnera Wyszej
Kapanki. I nie. Nie znaczy to, e nie moe mie obu.
To wydawao si dla mnie dobrymi wiadomociami. Po prostu, to nie byy
takie dobre wiadomoci dla Erika, ale chocia zaczam wierzy, e inne
kapanki te przechodziy przez ten stres zwizany z chopakami. Moe
mogabym zaznajomi si w tym, albo taktownie zada pytanie Dariusowi,
kiedy zostan rozwizane te rzeczy zwizane ze wiatem. Do tego czasu
zdecydowaam si odoy ten problem i ponie konsekwencje pniej. Jeli
miao nastpi pniej.
- Okay, Erik. Nie wiem, co mam zrobi z Heathem. To troch za duo dla
mnie, bym moga sobie z tym poradzi teraz w trakcie tego wszystkiego. Do
diaba, nie wiem nawet co zrobi z Tob.
- Jestemy razem - Erik powiedzia mikko. - I chciabym, ebymy byli
razem.
Otworzyam usta, by powiedzie mu, e nie jestem cakowicie pewna, e to
najlepszy pomys, ale Erik pochyli si i pocaowa mnie delikatnie w usta,
138
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Co raz zwizao go
Uczyni go wolnym
W miejscu mocy - cz si
Noc
Duch
Krew
Czowieczestwo
Ziemia
Poczeni nie pokonani
Zwyci, gdy
Noc poprowadzi Ducha
Krew zczy czowieczestwo
A Ziemia ich dopenia17.
- To spowodowao, e gowa mnie boli. Mam na myli, wicej ni ju
zrobiam. Nie umiem Wam powiedzie jak bardzo nienawidz wierszy powiedziaa Afrodyta.
- Masz jaka wskazwk? - Zapytaam Damiena.
- Myl, e to daje nam wskazwk jak uwolniono Kalon, albo jak uciek
- powiedzia.
- Wiemy, co znaczy - uwolni - Panie Zagadka - powiedziaa Erin.
- To troch wkurzajce, e napisane jest Uczyni go wolnym a nie
zabije - powiedzia Jack.
- Kalona nie moe zosta zabity - powiedziaam, mwic te sowa
automatycznie. - On jest niemiertelny. Moe zosta uwiziony. Moe zosta
17
141
Osaczona
142
Osaczona
- Ale kto to mwi? Kim jest ten ja ktry pyta si, czy ona ocali mnie? Czuam si coraz sabsza i sabsza w tym momencie, a dugi pas mojej rany
pulsowa, kiedy moje serce bio.
- To moe by Kalona - powiedziaa Afrodyta. - O nim mg by pierwszy
wiersz.
- Tak, ale nie jestemy tego tacy pewni, czy Kalona kiedykolwiek mia
czowieczestwo do stracenia - powiedzia Damien.
Trzymaam jzyk za zbami, nawet jeli pierwszy impuls kaza mi
powiedzie, o tym, e mylaam, e Kalona nie by kiedy taki jak teraz.
- Z drugiej strony - kontynuowa Damien - Wiemy, e Neferet odwrcia
si od Nyks, co moe take oznacza, e utracia siebie, albo jej
czowieczestwo. To moe si odnosi do Neferet.
- Ugh - powiedziaa Erin.
- Ona zdecydowanie stracia rozum - powiedziaa Shaunee.
- Obecnie, nie czyni to bardziej sensownym powstania tego nowego
rodzaju nieumarych dzieciakw - powiedzia Erik wolno.
- Moe co w tym by - powiedzia Damien. Mogam praktycznie zobaczy
maszynk zaczajc jego umys. - Ta cz Zaniona tak gboko, Jak ja
moe by metafor jego mierci. Rana Zoey jest zdecydowanie zagroeniem
ycia, wic bez wtpienia oboje cign do Domu Nocy z powodu krwi.
- A jego czowieczestwo zagino. Jak reszty czerwonych adeptw powiedziaa Afrodyta.
- Hej, nie wiem o czym Wy mwicie. Mam w sobie wiele czowieczestwa
- powiedziaa Kramisha, po prostu obraona.
- Ale czy miaa swoje czowieczestwo, kiedy pierwszy raz powstaa? Powiedzia Damien.
Jego gos by tak obiektywny, e nos Kramishy natychmiast si wygadzi.
- Nie. Masz racj w zwizku z tym. Nie posiadaam zmysw. adne z nas.
- Brzmi jak dobre pytanie dotyczce znaczenia tego drugiego - powiedzia
Damien. - I dlatego mamy Kramish po swojej stronie, jej dar sw daje nam
spojrzenie na moliw przyszo. Pierwszy wiersz Nie wiem. Pomyl o
tym. Musimy zrobi burz mzgw o moliwych znaczeniach, ale potrzebujemy
na to czasu, ktrego teraz nie mamy. Ale to naprawd nieistotne. Powinnimy
wci by wdziczni Kramishy.
- Hej, nie ma problemu - powiedziaa Kramisha. - To cz mojego zadania
jako Poetki.
143
Osaczona
Osaczona
145
Osaczona
ROZDZIA SZESNASTY
Na szczcie powrt Stevie Rae powstrzyma dalsze spekulacje na temat
Starka.
- Ok, sdz, e powinnam powiedzie Erikowi, eby przenis Zoey.
Reszta z Was ma pozosta blisko. Darius jest na zewntrz na parkingu powiedziaa Stevie Rae.
- Ale wszyscy nie zmiecimy si w ciarwce Heatha - powiedziaam
zmuszajc moje cikie powieki do otwarcia.
- Nie bdziemy musieli. Znalelimy co, co lepiej zadziaa - powiedziaa
Stevie Rae. Zanim mogam zada jakie pytanie, pospieszya si - I Darius
powiedzia jeszcze, e Z powinna ugry Heatha ponownie, jedno krtkie ssanie
zanim zdezerterujemy. Powiedzia, e bdzie teraz naprawd saba.
- W porzdku. Nic mi nie jest. Po prostu chodmy - powiedziaam szybko.
Tak, czuam si jak kompletne gwno. Nie, nie chciaam ponownie ugry
Heatha. Waciwie, nie miaam na myli, e naprawd tego nie chciaam.
Miaam na myli, e naprawd mylaam, e nie powinnam tego robi
szczeglnie z nim, kiedy jest na mnie wkurwiony.
- Po prostu to zrb - powiedzia Heath. Nagle by tam, obok mnie, nadal
trzymajc w rce butelk wina. Nawet na mnie nie patrzy. Zamiast tego skupi
sw uwag na Eriku. - Wic przetnij m skr - wycign sw rk do Erika.
- To zaszczyt - powiedzia Erik.
- Nie. Nie zgodz si na to - kontynuowaam protestujc.
W mgnieniu oka Erik przeci przedrami Heatha i uderzy mnie zapach
jego krwi. Zamknam oczy przed oznakami pragnienia i potrzeby, eby to do
mnie dotaro w kadym branym oddechu. Byam agodnie trcona i wtedy silne,
ciepe udo Heatha byo znw na mojej poduszce. Owin swe rce dookoa mnie
tak, e jego przecita rka bya tu pod moim nosem. Wtedy otworzyam moje
oczy i zignorowaam potrzeb, ktra krzyczaa w moim ciele i popatrzyam do
gry na Heatha. Tylko spoglda przez pokj i nic wicej.
146
Osaczona
- Heath - powiedziaam - Nie mog nic od Ciebie wzi, czego nie byby
chtny mi da.
Popatrzy na mnie w d i zobaczyam kilka emocji przebiegajcych przez
jego wyrazist twarz, ktra wyraaa gwnie okropny smutek. Gosem, ktry
brzmia prawie na tak znuony jak ja si czuam powiedzia:
- Nie ma nic, czego nie bybym chtny Ci da Zo. Kiedy zamierzasz w
kocu to zrozumie? yczybym sobie tylko, eby zostawia mnie z odrobin
dumy.
Jego sowa zamay mi serce:
- Kocham Ci Heath. Wiesz o tym.
Jego wyraz twarzy zagodnia do niewielkiego umiechu.
- Jak dobrze sysze, e to mwisz - nastpnie popatrzy ze mnie na Erika. Syszae to wampirze? Ona kocha mnie. I pamitaj, bez wzgldu na to jak duy
i zy mylisz, e jeste nigdy nie bdziesz w stanie tego dla niej zrobi. - Heath
unis swoj rk tak, e krwawe rozcicie, ktre zrobi Erik byo przycinite
do moich warg.
- Tak, widz co moesz dla niej zrobi. Mog przez to cierpie, ale nie
musisz tego robi na moich oczach - gniewnie uderzajc w koc, eby przesun
si na bok, Erik opuci pokj.
- Nie myl o nim - powiedzia delikatnie Heath gaskajc moje wosy Tylko pij ze mnie i myl o wyzdrowieniu.
Popatrzyam z drzwi na sodkie spojrzenie Heatha i z maym jkiem
ulegam potrzebie, ktra we mnie szalaa. Piam z niego ssc energi i ycie,
pasj i podanie razem z jego krwi. Ponownie zamknam swoje oczy, tym
razem z powodu intensywnej przyjemnoci, jak dawao mi picie z Heatha.
Syszaam echo jku Heatha i czuam, e wije si dookoa mnie, przyciskajc
mocniej swoj rk do moich warg i szepczc do mnie sodkie rzeczy, ktre
byy cakowicie nie do pojcia.
Krcio mi si w gowie do czasu, gdy kto wycign rk Heatha z
mojego ucisku. Czuam si silniejsza nawet, jeli moja rana pona jakby tam
by ogie rozpalony na mojej klatce piersiowej. Ale rwnie czuam si
zdezorientowana i dziwacznie chichotaam.
- Hej, ona nie wyglda dobrze - powiedziaa Kramisha.
- Ale czuj si bardziej dobrze. Albo moe lepiej? Ktre to jest DamienShamien? - Zatrzymaam si i zachichotaam, co sprawio, e moja klatka
piersiowa zabolaa, wic zacisnam razem ciasno wargi, eby si powstrzyma.
- Co jest z ni nie tak? - Zapyta Jack.
147
Osaczona
148
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
153
Osaczona
Dwign mnie do gry tak delikatnie jak tylko mg, ale nadal musiaam
zaciska zby, by nie krzycze. Nastpnie dziwaczny widok Domu Nocy,
sprawi, e chwilowo zapomniaam o blu. By rozwietlony migotliwymi
olejnymi wiatami, owietlajcymi olbrzymi konstrukcj podobn do zamku.
Ld pokry wszystko, a schwytane pomienie migotay na gadkich
kamieniach, sprawiajc, e wyglday stromo jakby byy jednym wielgachnym
klejnotem.
Darius sign do swojej kieszeni i wycign may pilot. Skierowa go do
szkolnej bramy z kutego elaza i pstrykn. Ze skrzypicym odgosem
zakoysaa si i otworzya, ruch posa odamki spadajcego lodu w d na
podjazd.
- To wyglda jak zamek wyjty z jednej z tych starych, okropnych bani,
gdzie wszystko jest pod wpywem zaklcia i zamroone przez ld. - Powiedziaa
Afrodyta - Wewntrz znajduje si ksiniczka otruta przez z wiedm i czeka
na ocalenie przez piknego ksicia.
Spojrzaam na mj dom, ktry by tak znajomy, a zarazem nieznajomy i
powiedziaam.
- Pamitajcie tylko, e tam zawsze jest straszny smok strzegcy
ksiniczki.
- Tak, co potwornego jak Balrog19. - Powiedzia Damien. - Jak we Wadcy
Piercieni.
- Obawiam si, e Twoje demoniczne odniesienie jest bardziej precyzyjne
ni bymy sobie tego yczyli. - Powiedzia Darius.
- Co to jest? - Zapytaam. Niezdolna do wskazania doni, kiwnam
podbrdkiem do przodu i na lewo od nas.
Ale nie potrzebowaam nic mwi. W sekundzie, jak zajo mi poruszenie
si, dla wszystkich z nas byo oczywiste, e Hummer jest otoczony. W mgnieniu
oka, noc nad nami usuna si i Kruki Przemiewcy pojawiy si, by przysi
dookoa nas. Nastpnie zza nich jeden olbrzymi, przeraajcy wojownik,
ktrego nie rozpoznawaam wystpi na rodek grupy, wygldajc ponuro i
niebezpiecznie.
- To moe by jeden z moich braci, Syn Erebusa, stojcy rami w rami z
naszymi wrogami. - Powiedzia agodnie Darius.
- Co sprawia, e Synowie Erebusa take s naszymi wrogami. Powiedziaam.
19
Balrog - w jzyku sindariskim znaczy to Demon Mocy; fikcyjne demony ze stworzonej przez J. R. R.
Tolkiena mitologii rdziemia. Jak kto chce to daj link do zdjcia takiego osobnika;)
154
Osaczona
155
Osaczona
ROZDZIA SIEDEMNASTY
Darius by pierwszym z nas, ktry wysiad z pojazdu. Jego twarz bya bez
wyrazu, wyglda na silnego i pewnego, ale zupenie nieodgadnionego.
Zignorowa Kruki Przemiewcw, ktre patrzyy si na niego ich strasznymi
oczami, zwrci si do wojownika w centrum grupy.
- Pozdrawiam Ci, Aristos - powiedzia Darius. Cho zacisn pi na
sercu w szybkim gecie pozdrowienia, zauwayam co dziwnego. - Jest ze mn
kilkoro adeptw, w tym moda kapanka. Kapanka zostaa powanie ranna i
potrzebuje natychmiastowej pomocy uzdrowicielki.
Zanim Aristos mg odpowiedzie, najwikszy Kruk Przemiewca odchyli
eb na bok i powiedzia:
- Jaka kapanka wraca do Domu Nocy?
Nawet wewntrz Hummera drgnam po usyszeniu gosu istoty. Brzmia
bardziej ludzko, ni ten, ktry mnie zaatakowa, ale to byo jeszcze bardziej
przeraajce.
Darius powoli i wiadomie skupi swoj uwag z Aristosa na strasznym
stworzeniu, ktre ani nie byo ptakiem ani czowiekiem, ale zmutowan
mieszank.
- Kreatury, nie znam was.
Kruk Przemiewca zmruy swoje czerwone oczy na Dariusa.
- Synu Erebusa, moesz mnie nazywa Refaim.
Darius nawet nie mrugn.
- Nadal Ci nie znam.
- Poznasz mnie - Refaim sykn, otwierajc dzib i mogam zobaczy co
znajduje si w jego paszczy.
Darius zignorowa stworzenie i zwrci si ponownie do Aristosa.
- Mam kapank, ktra zostaa ciko ranna i kilkoro adeptw, ktrzy
potrzebuj odpoczynku. Czy pozwolisz nam przej?
- Czy chodzi o Zoey Redbird? Czy jest ona z tob? - zapyta Aristos.
156
Osaczona
Osaczona
158
Osaczona
159
Osaczona
160
Osaczona
Osaczona
Osaczona
163
Osaczona
164
Osaczona
ROZDZIA OSIEMNASTY
Pierwsza rzecz, jak uwiadomiam sobie, kiedy odzyskiwaam
wiadomo byo skrzypice poszycie przy szpitalnym ku, ktre byo zimne
pod moj go skr, co oznaczao, e nie miaam na sobie adnych ubra.
Drug rzecz, jaka uwiadomiam sobie by wewntrzny gos, ktry kaza
mi mie oczy zamknite i utrzymywa gbokie oddychanie. Innymi sowy,
musiaam udawa, e wci jestem nieprzytomna.
Kiedy pozostawaam wci moliwie nieruchoma, postanowiam sprawdzi
moje ciao. Dobra, duga, wstrtna rana na piersi bolaa mniej ni wtedy, kiedy
zemdlaam. Poszukiwaam wycznie zmysami (wyczajc oczywicie wzrok),
mogam poczu i rozpozna powracajc obecno ducha, powietrza, wody i
ognia. ywioy nie pokazay si w peni i w sposb oczywisty, ale byy wok
mnie, koiy, wzmacniay i byy we mnie, gdy martwili si o mnie moi
przyjaciele. Wrcie z powrotem do nich! Nakazaam by ywioom cicho i
poczuam ich niechtne odejcie. Wszystkich z wyjtkiem ducha. Chciaam
westchn i przewrci oczami. Jednak skoncentrowaam si mocnej. Duchu
wr do Afrodyty. Zosta blisko niej. Prawie natychmiast poczuam nieobecno
mocy ywiou. Musiaam mimowolnie poruszy si, kiedy odchodzi duch, bo
gdzie blisko moich stp odezwaa si Neferet.
- Ona si poruszya. Nie wtpi, e wkrtce odzyska przytomno. Nastpia przerwa, moga wyczu, e przemiecia si, poruszaa si, kiedy
zacza kontynuowa mwienie. - Wi mwi, e nie powinnymy jej
wyleczy. mier Zoey atwo bdzie wytumaczy. Bya prawie martwa, kiedy
przybya tutaj.
- Jeli to co powiedziaa jest prawd, e ma wadz nad wszystkimi
picioma ywioami to jest zbyt potna, by pozwoli jej zgin - powiedzia
Kalona. On te brzmia jakby sta blisko koca mojego ka.
- To wszystko, co ci powiedziaam jest cakowit prawd - powiedziaa
Neferet - Ona kontroluje ywioy.
165
Osaczona
Osaczona
Rephaim - 1)Staroytna rasa gigantw w epoce elaza 2) Mieszkacy pieka (oba wyjanienia
biblijne)
167
Osaczona
168
Osaczona
169
Osaczona
Osaczona
Osaczona
172
Osaczona
ROZDZIA DZIEWITNASTY
Szlochaam podcigajc si do Dariusa. Kiedy tylko do niego dotaram
usyszaam straszny dwik pochodzcy z wejcia. Popatrzyam w gr na
Starka. W jednej doni nadal trzyma swj uk. Drug rk trzyma si framugi
drzwi tak mocno, e jego kykcie zrobiy si biae, mogabym przysign e
widziaam jak jego palce pozostawiaj wgbienie w drewnie. Jego oczy pony
czerwieni, kiedy zgi si w p jak gdyby bola go odek.
- Stark? Co to jest? - przetaram wierzchem doni oczy, prbujc wytrze
zy utrudniajce mi patrzenie.
- Krew Nie mog tego znie Musz - mwi przerywajc, wtedy
jakby wbrew jego woli postawi jeden chwiejny krok do pokoju.
Na pododze obok mnie Darius podnis si na kolana. Chwyci n z
podogi, gdzie upuci go Kalona i stawi czoa Starkowi.
- Powiniene wiedzie, e dziel si moj krwi tylko z tymi, ktrych
zaprosz do sprbowania jej smaku.
Gos Dariusa by mocny i silny. Nie powinnam na niego patrze, nigdy nie
wiedziaabym, e rzeka krwi spywa z jego twarzy od okropnego cicia noem.
- A ja nie daem ci zaproszenia, chopcze. Cofnij si zanim to co si
zdarzyo tutaj stanie si jeszcze gorsze.
Ciemna strona Starka toczya bj w jego wntrzu, co byo widoczne w
caym jego ciele. Od ognistej czerwieni jego jarzcych si oczu do zdziczaego
grymasu jego warg do napicia liny akrobatycznej, ktre bio od niego,
wyglda jakby by na krawdzi eksplozji.
Ale prawda by taka: miaam do. Mwic, e moja reakcja na pocaunek
Kalony oszoomia mnie byoby to niedomwienie roku. Moje ciao nadal byo
obolae. Moja gowa pkaa. Byam tak saba, e nie wygraabym siowania si
na rk z, c, Jackiem. Teraz Darius by ranny, a ja nie miaam pojcia co
zrobi.
173
Osaczona
Osaczona
geometryczny tatua. Ale jego oczy umiechay si do mnie i powiedzia. Wyjd z tego. To tylko troch wiksze dranicie.
- C, to jest wielkie dranicie. - powiedziaam.
- Obawiam si, e to zezoci Afrodyt. - powiedzia.
- Co takiego?
Zacz si do mnie umiecha, ale skoczyo si na grymasie, ktry
spowodowa e z jego rany wycieko wicej krwi. Zwrci uwag na swoj
twarz.
- Nie spodoba si jej blizna.
Kiedy miaam ju kilka banday, chusteczek nasczonych alkoholem,
gazikw, i innych rzeczy wrciam do niego.
- Jeeli bdzie o tym co pieprzy obiecuj skopa jej tyek. Po tym jak ju
odpoczn. - Gapiam si na straszne dranicie ignorujc przepyszny zapach
jego krwi przeknam ciko starajc si nie zwymiotowa.
Dobrze, tak, to brzmi cakiem sprzecznie: fakt, e kochaam smak i zapach
krwi, ale widok jej wyciekajcej z rany przyjaciela przyprawia mnie o mdoci.
Czekajcie, nie. Moe to nie jest sprzeczne, poniewa, halo!, ja nie jem
swoich przyjaci. Pomylaam o Heathie i postanowiam zmieni swoje
przemylenia: nie jadam moich przyjaci w normalnych warunkach, jeeli nie
dadz mi na to swojej zgody.
- Mog j oczyci. - powiedzia Darius sigajc po chusteczk nasczon
alkoholem, ktr zepsuam w swojej zacinitej doni.
- Nie. - powiedziaam, nastpnie powtrzyam to mocniej potrzsajc
gow, aby sprbowa pozby si saboci. - Nie, to absurdalne. Jeste ranny, ja
to zrobi. Po prostu powiedz mi co mam robi. - zatrzymaam si zanim
zaczam kontynuowa - Darius, musimy si std wynosi.
- Wiem. - powiedzia uroczycie.
- Nie znasz wszystkich powodw. Podsuchaam rozmow Kalony i
Neferet. Powiedzieli, e planuj jak now przyszo, a nastpnie powiedzieli,
e to wie si ze sterowaniem Rad. - Oczy Dariusa rozszerzyy si z szoku.
- Rada Nyx? Jak w Wysokiej Radzie Wampirw?
- Nie wiem! Nie mwili nic wicej na ten temat. Myl, e mogli mwi o
tutejszej Radzie w Domu Nocy.
Przyglda si mojej twarzy.
- Ale nie wierzysz w to na co si powouj?
Powoli potrzsnam gow.
- Sodka Nyx! To nie moe si sta!
175
Osaczona
Osaczona
Osaczona
wbite w klatk Refaima i miao kontakt z jego obrzydliw krwi. Tak wic
oczyciam nacicie, a nastpnie Darius pomg mi znale fajn rzecz
nazywan Dermabond21, szerzej znan jako pynne szwy, ktre zasklepiy ran
Dariusa, i ta-da! Za wyjtkiem wikszego odcinka rany, ktry jeszcze si nie
poczy Darius powiedzia, e czuje si jak nowo narodzony. Byam nieco
bardziej sceptyczna, ale (jak mi przypomnia) nie byam wiarygodn
pielgniark, aby z nim dyskutowa.
Potem zaczlimy razem przeszukiwa szafy, poniewa nie zamierzaam
nigdzie pj owinita przecieradem. Dobra, nie uwierzycie, ale pomidzy
stertami przecierade w jednej z szuflad znalelimy szpitaln sukni z
odkrytymi plecami (oh, prosz, one nie s prawdziwymi sukniami.) Dlaczego w
szpitalu ka ci nosi okropne rzeczy, skoro i tak ju czujesz si okropnie? To
po prostu nie ma sensu. W kadym razie w kocu znalelimy zielony szpitalny
uniform, ktry i tak by na mnie zdecydowanie za duy, ale co tam. I tak by
lepszy od owinitego przecierada. Swj strj wykoczyam jakimi butami.
Zapytaam Dariusa czy nie widzia mojej torebki, ale odpar e ostatni raz
widzia j w Hummerze i pewnie nadal tam jest. Pewnie byo to pytkie, ale
kilka minut spdziam na podkrelaniu, e jeeli moja torebka zgina bd
musiaa wyrobi nowe prawo jazdy, kupi nowy telefon, przez chwil te
mylaam o tej ekstra pomadce w odpowiednim odcieniu, ktr bd musiaa
zastpi.
Jaki czas po tym jak zaoyam fartuch (Darius odwrci si plecami),
zaczam martwi si torebk, zdaam sobie spraw, e wpatruj si w
przestrze i prawie zasypiam.
- Jak si czujesz? - zapyta Darius - Wygldasz..... - jego sowa stopniowo
zamieray, jestem pewna e prbowa zawetowa sowa takie jak ndznie i
ohydnie.
- Wygldam na zmczon? - podsunam pomocnie.
Kiwn gow.
- Wygldasz.
- No, to nie jest a taki niesamowity zbieg okolicznoci, poniewa jestem
zmczona. Naprawd zmczona.
- Moe powinnimy poczeka i.....
- Nie! - przerwaam - Miaam na myli, e naprawd chc ju i.
Dodatkowo, nie ma moliwoci ebym tu zasna. Po prostu nie czuj si tu
bezpiecznie.
21
178
Osaczona
- Zgoda. - powiedzia Dariusz. - Nie jeste tu bezpieczna. Nikt z nas nie jest
bezpieczny.
Niewypowiedziane zostao zrozumienie, e nie bdziemy bezpieczni nawet
jeeli uda nam si opuci Dom Nocy, ale byo to lepsze dla naszych postaw, e
adne z nas o tym nie wspomniao.
- W porzdku. Zbierzmy reszt. - powiedziaam.
Przed wyjciem spojrzaam na wiszcy na cianie zegar i zdaam sobie
spraw, e jest jeszcze troch przed czwart rano. Zaszokowao mnie ile czasu
ju mino, zwaszcza e musz trzyma si jeszcze przez kilka godzin, chocia
nie byam ani troch wypoczta. Jeeli wszystko szo normalnie adepci powinni
koczy zajcia.
- Hej. - powiedziaam do Dariusa - To pora obiadowa, moe bd w
stowce.
Skin gow, i przenis podpierajce klamk krzeso. Powoli otworzy
drzwi.
- Korytarz jest pusty. - mrukn.
Kiedy sprawdza korytarz, uwanie go obserwowaam, wic kiedy chcia
wyj na korytarz chwyciam go za rkaw i przytrzymaam. Posa mi pytajce
spojrzenie.
- Uh, Darius, myl e naprawd powinnimy zmieni nasze ubrania zanim
zrobimy wielkie wejcie w stowce. Chodzi mi o to, e jeste troch bardziej
ni zakrwawiony, a ja nosz co co przypomina zielony worek na mieci. Za
bardzo rzucamy si w oczy.
Dariusz spojrza na siebie, jego caa koszula i kurtka byy pokryte
skrzepnit krwi. Krew, plus wieo zamknite zranienie na jego twarzy oraz
mj szpitalny uniform zdecydowanie rzucay si w oczy, wic jego atwo
wycign z tego wniosek.
- Pjdmy schodami na gr. To tam zostali zakwaterowanie Synowie
Erebusa. Przebior si, potem ty szybko pjdziesz do swojego pokoju i bdziesz
moga si tego pozby. - wskaza na mj strj. - Jeeli bdziemy mie szczcie
znajdziemy Afrodyt i Bliniaczki w akademiku, potem znajdziemy Damiana i
opucimy teren szkoy.
- Brzmi niele. Nigdy nie mylaam, e usyszysz jak mwi, e czekam na
powrt to tych tuneli, ale teraz czuj e to najlepsze miejsce do zatrzymania si.
- powiedziaam.
Darius mrukn, co jak uwaaam byo mskim jzykiem aby si ze mn
zgodzi, podyam za nim przez korytarz, ktry by kompletnie opustoszay.
179
Osaczona
180
Osaczona
181
Osaczona
- Nigdy wczeniej nie bya bliska mierci. Dodajmy do tego fakt, e nie
spdzia czasu na odpoczynku i wrceniu do zdrowia, a ta niebezpieczne
poczenie.
- Innymi sowy nie moemy liczy na mnie wykradajc si z std. Powiedziaam.
- Co powiesz na to ebymy wrcili do planu C i eby zostaa i zbliya
si do planu A i B.
- Ja raczej byabym za planem Z - narzekaam.
- C, to bdzie pomoc, nawet jeli to tylko chwilowa dawka. - Podszed
do mini lodwki i co wycign wygldajcego na dwie butelki wody, tylko e
butelki byy wypenione czerwonym gstym pynem ktry bardzo dobrze
znaam. Poda mi jedn. - Wypij. - Wziam j i zmarszczyam na niego brwi.
- Ty masz krew w butelkach po wodzie w lodwce?
Podnis brwi na mnie, potem wzdrygn si troch kiedy rozcicie ktre
rozcigao si w d caego boku jego twarzy nacigao si. W kocu
powiedzia:
- Jestem wampirem Zoey. Ty bdziesz nim wkrtce. Dla nas butelkowa
ludzka krew jest taka sama jak woda mineralna. Tylko we krwi jest duo wicej
kopniaka. - Podnis swoj butelk na mnie, a nastpnie oprni j.
Zamknam swj umys i zrobiam tak samo. Jak zwykle krew uderzya w
mj organizm jak wybuch, daa mi kopa energii, sprawiajc, e czuam si
bardziej ywa i nie zwyciona. Moja zamroczona gowa oczycia si a bl
ktry promienia z mojej rany osab, pozwalajc mi wzi duy, gboki,
bezbolesny oddech.
- Lepiej? - spyta Darius.
- W zupenoci - powiedziaam. - Chodmy przynie mi jakie prawdziwe
ubrania, i znajdmy innych w podczas gdy buczenie trwa.
- To mi przypomniao - odwrci si, do lodwki, zapa inn butelk krwi i
rzuci j do mnie - W to do kieszeni, picie krwi nie zastpi snu, a organizm
potrzebuje czasu, aby si uzdrowi, ale dziki niej bdziesz na nogach. Lub
przynajmniej mam nadzieje, e bdziesz.
Wrzuciam butelk w jedn z olbrzymich kieszeni swoich workowatych,
rezerwowych spodni. Darius przypi swoj kabur noa, zapa czyst skurzan
kurtk, wyszlimy z jego pokoju, pospiesznie zeszlimy na d po schodach,
poszlimy do drzwi budynku, wszystko bez zobaczenia kogokolwiek. Poczuam
si le, ale nie chciaam zatrzymywa si aby rozmawia o tym. Nie chciaam
182
Osaczona
Osaczona
184
Osaczona
ROZDZIA DWUDZIESTY
Darius zacz i do przodu, cignc mnie ze sob. Doszlimy do maej
werandy, ktra bya wejciem do sypialni dziewczyn. Byy tam szerokie schody,
wykoczone chwiejc si, sigajc talii kamienn cian, doskona do
siedzenia na niej i flirtowania ze swoim chopakiem, po tym jak odprowadzi
Ci do drzwi i zanim pocauje Ci na dobranoc.
To, co robi Stark byo pokrcon kpin poegnalnego causa na dobranoc,
ktry zazwyczaj mia tutaj miejsce. Trzyma dziewczyn w czym, co mogo
by uciskiem, ale oczywicie nim nie byo, chwil przed tym jak jego zby
zacisny si na jej szyi, prbowaa od niego uciec. Obserwowaam przeraona
jak Stark, oczywicie niewiadomy naszej obecnoci, kontynuowa jej
atakowanie. To nie miao znaczenia, e dziewczyna obecnie jczaa z seksualnej
przyjemnoci. To znaczy, wszyscy wiemy co si dzieje, gdy wampir ugryzie
czowieka: receptory seksu u obu ofiar ( i w tej sprawie ona definitywnie jest
jego ofiar!) i wampira s stymulowane. Ona psychicznie czuje przyjemno,
ale jej rozszerzone, przeraone oczy i sztywno jej ciaa sprawiay, e stao si
oczywiste, e walczyaby z nim, jeliby moga. Stark pi olbrzymimi ykami z
jej szyi. Jego jk by dziki i do, ktra nie trzymaa jej blisko przy jego ciele
grzebaa pod jej spdniczk, podnoszc j tak, by mg usytuowa si pomidzy
jej nogami i...
- Uwolnij j! - nakaza Darius, wyrywajc swoj rk z mojego uchwytu i
wychodzc z nocnej mgy, ktra nas ukrywaa.
Stark upuci dziewczyn bez wikszego namysu jakby to by pusty QT
Big Gulp. Kwilia i na czworakach gramolia si z dala od niego kierujc si do
Dariusa. Darius rzuci do mnie starodawn chusteczk, ktr wyj z kieszeni i
powiedzia:
- Pom jej. - Nastpnie ulokowa si midzy rozhisteryzowan
dziewczyn i mn a Starkiem jak muskularna gra.
Przysiadam na ziemi, z zaskoczeniem zdajc sobie spraw, e t
dziewczyn jest Becca Adams, adna blondyneczka z czwartej klasy, ktra
185
Osaczona
Osaczona
187
Osaczona
Osaczona
189
Osaczona
190
Osaczona
zaczerpn krtki wdech. - Powiedz mu, e ona jest dobrym psem i eby o ni
dba.
Kontynuujc podanie za moj intuicj, przeszam par krokw midzy
nami i pooyam moje donie na jego ramionach, prawie dokadnie jak zrobiam
tej nocy gdy umar.
- Wiesz, e nie ma znaczenia, co powiesz lub komu j oddasz, Cesarzowa
zawsze bdzie nalee do Ciebie. Gdy umare, ona pakaa. Byam tam.
Widziaam to. Nie zapomniaam o tym. Nawet nie chciaam zapomnie.
Nie patrzy na mnie, ale powoli odrzuci swj uk na ziemi i przykry moje
donie swoimi. Tylko tak tam stalimy. Dotykajc si, ale nic nie mwic.
Uwanie obserwowaam jego twarz, wic widziaam cakowit przemian.
Gdy przyciska swoje donie do moich, wypuci dugi, powolny oddech i jego
twarz si odprya. Ostatni lad czerwieni opuci jego oczy i dziwna, mglista
ciemno si ulotnia. Kiedy ostatecznie na mnie spojrza, by dzieciakiem,
ktrego znaam i ktry umar, gdy trzymaam go w swych ramionach, suchajc
jak mwi mi, e wrci.
- Co jeli nie pozostao we mnie nic wartego kochania? - Zapyta gosem
tak cichym, e jeli nie staabym tak blisko, to bym go nie usyszaa.
- Myl, e nadal moesz wybra kim jeste, albo ostatecznie kim si
staniesz. Stevie Rae wybraa swoje czowieczestwo zamiast potwora. Myl, e
Ty te moesz tak zrobi.
Wiem, e to, co zrobiam pniej byo gupie. Nie byam nawet pewna,
dlaczego to zrobiam. To znaczy, wanie nie rozwizaam problemw z Erikiem
i Heathem. Ostatni rzecz, jakiej potrzebowaam by kolejny facet
komplikujcy moje ycie, ale w tej chwili byam tylko ja i Stark, i ponownie by
sob - facet, ktry cierpia przez dar, jaki daa mu Nyks, poniewa przypadkiem
spowodowa mier swojego mentora; facet, ktry by przeraony myl, e
moe ponownie kogo zrani. Facet, z ktrym czuam jakby bezporednie i
gbokie poczenie, mylaam, e moe naprawd s takie rzeczy jak bratnie
dusze, by ceniony, przynajmniej przez kilka krtkich chwil, w ktrych mg
by mj. Mylaam o tym wszystkim, gdy zrobiam krok wprost w jego
ramiona. Kiedy si pochyli i z wahaniem przycisn swoje wargi do moich,
zamknam oczy i pocaowaam go delikatnie i sodko. Odwzajemni mj
pocaunek, chwytajc mnie tak delikatnie jakby myla, e mog si zama na
p.
191
Osaczona
192
Osaczona
Osaczona
194
Osaczona
195
Osaczona
Osaczona
197
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
201
Osaczona
Osaczona
203
Osaczona
Osaczona
205
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
209
Osaczona
210
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
e bdziemy wrogami - Upade, prawda? Z... nie wiem, jakiego miejsca, ktre
przez wikszo miertelnikw nazywane jest niebem. - Ponownie si
zatrzymaam, czekajc na jaki rodzaj odpowiedzi od niego.
Kalona nieco pokiwa gow.
- Tak.
- Specjalnie?
Wyglda na troch rozbawionego.
- Tak, to mj wybr mnie tutaj przywid.
- Wic, dlaczego to zrobie? Czego chciae?
W jego urodzie zasza kolejna zmiana. Rozbysn byskiem, ktry mg
pochodzi tylko od niemiertelnego. Kalona wsta, rozoy szeroko swoje rce,
podczas gdy jego skrzyda si rozpocieray, rozprzestrzeniajc dookoa niego z
przepychem, ktry sprawia, e byo mi ciko patrze na niego i niemoliwym
dla mnie byo odwrci wzrok.
- Wszystkiego! - Krzykn gosem boga. - Chciaem wszystkiego!
I nastpnie sta przede mn, lnicy anio - w ogle nie upady, po prostu
cudowny tutaj, w zasigu rki. Wystarczajco miertelny, by go dotkn, ale
zbyt pikny, by by czymkolwiek ni tylko bogiem.
- Jeste pewna, e nie moesz mnie pokocha? - Popchn mnie w swe
ramiona.
Jego skrzyda przesuny si w d i objy mnie swoj delikatn
ciemnoci, to pokrycie byo bezporednio sprzeczne z cudownym, bolesnym
chodem jego ciaa, ktre zaczynaam tak dobrze zna. Pochyli si i powoli,
jakby dawa mi czas na wyszarpnicie si, przenis swoje usta w d na moje.
Kiedy nasze wargi si spotkay, pocaunek zapon zimnem i gorcem,
ktre przeszo przez moje ciao. Poczuam swj upadek. Jego ciao, jego dusza,
byo wszystkim, co znaam. Chciaam si przycisn do niego, sprawi, by on
si we mnie zagubi. Pytaniem byo nie, czy mog go pokocha, lecz jak
mogam go nie kocha? Przez wieki go obejmujc - posiadajc go - kochajc go
- moe to byo niewystarczajce.
Przez wieki go obejmujc Ta myl we mnie wystrzelia. A-ya zostaa
stworzona, by go kocha i obejmowa go przez wieczno.
Oh, Bogini! Woa mj umys, naprawd jestem A-ya?
Nie. Nie mogam ni by. Nie pozwol sobie ni by.
Przesunam si ku niemu. Nasz ucisk by taki zupeny i namitne
poddanie si mojej nagej odmowie zapao go z zaskoczenia. Zatoczy si do
tyu, pozwalajc mi wylizgn si z podwjnego ucisku jego rk i skrzyde.
215
Osaczona
- Nie - Potrzsnam swoj gow tam i z powrotem jak szalona kobieta. Nie jestem ni! Jestem Zoey Redbird i jeli kogo kocham to, dlatego, e jest
wart tej mioci, a nie dlatego, e jestem kawakiem bota, ktry zosta powoany
do ycia.
Jego bursztynowe oczy si zwziy, gdy jego twarz rozwietli gniew.
Zacz i w moim kierunku.
- Nie! - Krzyknam.
Obudziam si wstrznita dwikiem, jaki wydawaa Nala, syczc jak
szalona i kto siedzia z boku mojego ka, starajc si obroni przed moimi
machajcymi na wszystkie strony rkami.
- Zoey. Wszystko w porzdku. Obud si! Oh! Cholera! - Powiedzia facet,
gdy moja pi zetkna si z jego policzkiem.
- Odejd ode mnie! - Krzyczaam.
Uwizi oba moje nadgarstki w swojej doni.
- Nie artuj! - Nastpnie sign i wczy moj lampk nocn.
Zamrugaam i spojrzaam na faceta, ktry siedzia na moim ku masujc
swj policzek.
- Stark, co do cholery robisz w moim pokoju?
216
Osaczona
Osaczona
218
Osaczona
Osaczona
- Nie wiem, do diaba, co ja waciwie tutaj robi. Jestem kim jestem, i nic
tego nie zmieni. - Totalnie wkurzony, zacz i w kierunku drzwi.
- Moesz to zmieni.
Powiedziaam te sowa delikatnie, ale wydawao si, e zabysny w
powietrzu miedzy nami i owiny si dookoa Starka, zmuszajc go do
zatrzymania. Przez chwil tylko tam sta, pici zacisny si po jego bokach,
zgarbi si, jakby walczy ze sob. Wci stojco mnie tyem, powiedzia.
- Rozumiem co chcesz mi powiedzie. Kiedy mwisz mi takie rzeczy jak
te, sprawiasz, e znowu czuj.
- Moe, dlatego, e jestem jedyn osoba, ktra mwi Ci teraz prawd. Kiedy to powiedziaam, miaam wraenie, e wypowiadam sowa Nyks, jakby
to ona mwia. Wziam gboki wdech i sprbowaam si skupi, ale nawet
bdc zmczona i ranna i majc mieszane uczucia o rnych sprawach,
podyam za nici, ktra zostaa rozwinita przede mn i prbowaam zszy
razem pozostae fragmenty czowieczestwa Starka. - Nie sdz, e jeste
potworem, ale nie sdz rwnie, e jeste miym facetem. Widz kim jeste i
wierz w to, co moesz wybra. Stark, czy Ty nie rozumiesz? Kalona i Neferet
pozostawiaj Ci takim, bo chc Ci wykorzysta. Jeli nie chcesz sta si
potworem wykreowanym przez nich, to musisz wybra inn drog i walczy
przeciwko nim, przeciwko ciemnoci, ktra im towarzyszy. - Westchnam,
szukajc dobrych sw. - Nie widzisz, jeli dobrzy ludzie nic nie zrobi, zo
wygra.
Musiaam trafi w czuy punkt Starka, bo powoli odwrci si twarz do
mnie.
- Ale ja nie jestem dobr osob.
- Bye dobrym facetem zanim to wszystko si zaczo. Wiem, e bye.
Nie zapomniaam, tak jak Ci obiecaam. A Ty moesz by dobrym facetem.
- Kiedy sysz jak to mwisz, prawie w to wierz.
- Wiara to pierwszy krok. Czyn to drugi. - Spauzowaam i nic nie
powiedziaam, wic wypeniam martwe powietrze jakim bekotem, ktry
dryfowa w moich mylach. - Przestae ju myle o tym, dlaczego trzymamy
si razem?
Jego umiech by jak Zego Chopca.
- Taa, myl, e to, dlatego, e jeste taka cholernie gorca.
Prbowaam, niestety nieskutecznie, nie umiecha si do niego.
- No c, taa, a tak poza tym.
Wzruszy ramionami.
220
Osaczona
Osaczona
Osaczona
- Taa, te to pamitam.
- No c, miaa racj.
- Stark, ona si zmienia, czy nie? Mam na myli, e nie jest ju tylko
Wampirz Wysz Kapank - powiedziaam.
- Ona nie jest normalna, to na pewno. Jej sia jest dziwaczna. Przysigam,
e potrafi szpiegowa ludzi lepiej ni Kalona. - Spojrza gdzie z dala ode mnie,
a kiedy napotka znowu mj wzrok, jego dusza bya gboko smutna. Chciabym, eby bya tam zamiast Neferet.
- Bya tam? - Zapytaam, ale ucisk w gardle powiedzia mi, e wiem
dokadnie co ma na myli.
- Obserwowaa moje ciao, czy nie? T kamerk.
- Taa, - powiedziaam delikatnie. - Jack j zainstalowa. Nie chciaam
zostawi Ci samego i to by najlepszy sposb, bym nie spuszczaa Ci z oczu.
Potem moja babcia miaa wypadek i to wszystko zwariowao... Przepraszam.
- Ja te przepraszam. e to wszystko nie stao si inaczej, jeli byaby tam
Ty zamiast niej otworzybym oczy, by zobaczy.
Chciaam zada mu pytanie o to, co waciwie dzieje si podczas tego
caego umierania i stawania si nieumarym, tak jak chciaam zada mu pytanie
o Neferet, ale jego oczy byy wyizolowane i przepenione blem.
- Zrozum - powiedzia, gwatownie zmieniajc temat - musisz si troch
przespa. Te jestem zmczony. Moe przepimy si razem. Bdziemy tylko
spa. Obiecuj, e nie bd niczego prbowa.
- Nie sdz - powiedziaam.
- Wic wolisz, by Kalona pokaza si znowu w Twoich snach?
- Nie, ale ja, no c, ja, uh, nie sdz, eby Twoje spanie ze mn to by
dobry pomys.
Jego wyraz twarzy stwardnia i sta si znowu zimny, ale mogam widzie
bl, ktry wci by w jego oczach.
- Bo mylisz, e nie dotrzymam obietnicy.
- Nie, bo nie chc, eby ktokolwiek wiedzia, e tutaj bye - powiedziaam
szczerze.
- Wyjd zanim ktokolwiek si dowie - powiedzia cicho.
I nagle znaam moj odpowied, czy moe to przechyli si na walk z
jego czowieczestwem. Ostatnie dwie linijki wiersza Kramishy zabrzmiay w
mojej gowie: A czowieczestwo j ocali Lecz czy ona ocali mnie?
I wiedziaam, co musz zrobi.
223
Osaczona
Osaczona
Osaczona
226
Osaczona
227
Osaczona
Zasnam, kiedy wci delikatnie gaska moje wosy. Kalona nie wszed
tym razem do moich snw.
228
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
232
Osaczona
- Hej, na serio, wiem o wszystkim, co mwi wiersz Kramishy powiedziaa Erin - Ale nie moesz krci si wok niego. On jest cakowicie
zy.
- Dodatkowo, wiersz nie musia by o nim - powiedziaa Shaunee.
- Czy my naprawd musimy teraz o tym rozmawia? - Powiedziaam po
tym jak przeknam.
- Nie, on ma zerowe znaczenie dla nas. - Powiedziaa szybko Shaunee.
- Dokadnie - powiedziaa Erin, po czym dodaa: - Moe faktycznie
upewnij si, czy nie ukrad Ci niczego?
- Tak, niewane. - Otworzyam moj torebk, zajrzaam do niej,
pogrzebaam w niej troch, powiedziaam na gos inwentarz - Telefon
komrkowy
byszczyk
odjazdowe
okulary
przeciwsoneczne
wartociowe rzeczy s, tak, moje pienidze i prawo jazdy s, i - nagle
urwaam, kiedy znalazam ma notatk z narysowan zaman strzaa. Pod
strza byy sowa: Dzikuj za wczorajszy wieczr.
- Co? Znalaza co, co on zwin? - Spytaa Erin, prbujc spojrze przez
st do mojej torebki. Zamknam zamek.
- Nie to tylko brudna chusteczka higieniczna. auje, e jej nie zwin.
- C, wci mwi, e jest dupkiem - narzekaa Erin.
Skinam gow, zrobiam may zgodny dwik, kiedy skoczyam je
swoje patki, prbujc nie myle o ciepej doni Starka dotykajcej moje wosy.
Moje zajcia, jakby mj nauczyciel od hiszpaskiego profesor Garmy
powiedzia, gdyby nie zmieni si w dobrego, maego, ptasiego profesora: bueno
para me. A najgorsze byo to, e Kruk Przemiewca wydaway si by
wszdzie, wic mogam przekona si, e to prawie normalnie. Ale prawie
potrafi by naprawd wielkim sowem.
Nie pomagao mi to, e mj plan zosta zmieniony w trakcie semestru, wic
byam w rnych grupach z rnymi dzieciakami, ale aden z nich nie by
Damienem albo Bliniaczkami. Afrodyty nie byo nigdzie wida, co mnie
martwio, od czasu do czasu zastanawiaam si czy ona i Darius nie zostali
zjedzeni przez Kruki. Oczywicie znajc Afrodyt, byli cay czas w pokoju
bawic si w lekarza.
To byy obrzydliwe umysowe obrazy, wlizgnam si za biurko mojej
pierwszej lekcji, ktr bya teraz Literatura. Oh, kiedy Szekina przesunam
wszystkie moje zajcia tak, abym moga chodzi na wyszy poziom Socjologii
Wampirw, nie wspominaa, e zmiana spowoduje zmian ukadu moich lekcji i
233
Osaczona
234
Osaczona
235
Osaczona
Osaczona
237
Osaczona
238
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
242
Osaczona
243
Osaczona
244
Osaczona
Osaczona
246
Osaczona
Osaczona
- Tak, racja. Wci pamitam jak przeya t noc, kiedy zmar Stark.
Dotar do Ciebie. Ale musisz pamita, e Stark tu dumnie kroczy, jakby za to
wszystko odpowiada, a przede wszystkim wykorzystuje dziewczyny i odrzuca
je na bok, po tym jak pieprzy ich umysy nawet bardziej ni ich ciaa i to nie ten
sam facet, ktry zmar ci na rkach.
- A co jeli to ten sam facet, tylko po prostu musi przej przemian jak
Stevie Rae?
- C, mog ci obieca, e nie mam zamiaru odda kolejnej czci swojego
czowieczestwa, aby uratowa mu tyek. Cholera, Zoey, zao si, e Erik jest
lepszy ni Stark! Suchasz mnie?
- Sucham Ci. - Odetchnam gboko. - Dobra, mam zamiar zapomnie
teraz o wszystkich facetach i skupi si na wydostaniu nas std, a pniej na
pozbyciu si Kalony.
- Dobrze. Moesz si pniej upora z problemem facetw.
- Dobra. - Powiedziaam.
- Problem twojej najlepszej przyjaciki te moe zaczeka.
- Dobra. - Powiedziaam.
- Dobra. - Powiedziaa.
Wrciymy do jedzenia. Zrozumiaam, co powiedziaa. Miaam zaj si
swoimi wszystkimi osobistymi problemami. Pniej. Naprawd.
A przynajmniej tak sobie wmawiaam......
248
Osaczona
249
Osaczona
250
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Kolchidzka czarodziejka, Medea, zostaje porzucona wraz z dziemi przez swojego ma, Jazona. Ten
bowiem, nie zwaajc na jej powicenie i pomoc, kiedy wraz z Argonautami przyby do Kolchidy po zote
runo, postanawia polubi, w miejsce barbarzynki, korynck krlewn. Zdradzonej i zawiedzionej Medei
pozostaje jedynie zemsta...Czy jednak, chcc ukara wiaroomc, nie zapaci sama zbyt wysokiej ceny?...
Medea, Medeia, w mitologii greckiej, wnuczka Heliosa, crka Ajetesa, krla Kolchidy, czarodziejka. Pomoga
Jazonowi w zdobyciu zotego runa. ona Jazona, porzucona dla crki krla Koryntu. Zamordowaa rywalk,
swoich i Jazona synw. Na cudownym wozie Heliosa ucieka do Aten.
253
Osaczona
- Tak, to gwno. Jeli nie jeste Zoey Redbird, to jeste gwnem dla Nyks.
- Nyks daje jej kadego kogo chce. Bogini nie zostawia nic dla reszty z nas.
Szeptali i szeptali, brzmic na coraz bardziej i bardziej wkurwionych.
Nawet faceci wtrcali swoje trzy grosze. Najwidoczniej zostaam podrcznym
kozem ofiarnym, dla czego, co musiao by przytaczajc iloci zoci i
zawici, ktr mieli do Kalony, ale nie pozwolili sobie jej na nim odreagowa,
poniewa on miesza im w gowach.
Co byo bardziej oczywiste, Kalona metodycznie dar na strzpy mio
adeptw do Nyks i uy mnie, bym mu pomoga. Nie mogli zobaczy mioci,
honoru i siy ich Bogini, poniewa fizyczna obecno Kalony blokowaa ich
pogldy, tak jak cienie soca przewiecaj przez ksiyc podczas zamienia
ksiyca.
Znalazam pudo rkopisw Medey i przeniosam je na biurko Beccy i
upuciam je na nie. Kiedy spojrzaa na mnie w gr powiedziaam:
- Tutaj. Rozdaj je. - Nastpnie, bez adnego sowa, opuciam klas.
Kiedy wyszam na zewntrz, zeszam z chodnika w cie szkoy i oparam
si o pokryt lodem stron kamienno - ceglanego poczenia, ktre skadao si
na budynki Domu Nocy i cian, ktra otaczaa kampus. Trzsam si. Z jednym
pojawieniem si, Kalona obrci ca klas przeciwko mnie. Nie miao
znaczenia, e oczywicie nie liniam si do niego jak kady. Nie miao nawet
znaczenia, e go wkurwiam. Wszystkim, co te dzieciaki przetwarzay bya jego
hipnotyzujca uroda i to, e mnie wyrni swoj specjaln uwag bez adnego
powodu. I nienawidzili mnie za to.
Ale byo co duo wikszego ni to, e mnie nienawidzili. Najbardziej
przeraajce, najbardziej niewiarygodne byo to, e zaczynali nienawidzi Nyks.
- Musz si go std pozby. - Wypowiedziaam gono te sowa, robic z
nich przysig. - Bez wzgldu na wszystko, Kalona opuci ten Dom Nocy.
Szam powoli w kierunku stajni, nie dlatego, e opuciam wczeniej moje
ostatnie zajcia i miaam czas do zabicia, zanim zaczn si szeciogodzinne
zajcia z jedziectwa. Szam powoli, poniewa polizgnabym si i upada na
tyek, gdybym nie bya nadzwyczaj ostrona. Znajc moje szczcie
zamaabym sobie co i musiaabym poradzi sobie z gipsem podczas
wszystkiego innego.
Kto rozrzuci piasek i mieszank soli na chodniku, ale przynosiy
niewielkie efekty podczas sztormu, ktry nadchodzi. Strumienie mronego
deszczu lay si jeden za drugim, sprawiajc e wiat wyglda jak olbrzymie
ciasto z krysztaow polew. Nadal byo piknie, ale w niesamowity sposb jak
254
Osaczona
255
Osaczona
Osaczona
257
Osaczona
Osaczona
Osaczona
- Dziewczyn do zabawy?
- No wiesz z Invasion of the Body Snatchers. Tak myl o tych
dziewczynach, ktre gryziesz i mieszasz im w gowach, wic wszystkie mwi
Ooh, ten Stark jest taki gorcy! O Boe, o Boe, o Boe! To powanie
denerwujce. I swoj drog, jeli kiedykolwiek sprbujesz tego gwna ze mn,
obiecuj, e przywoam pi ywiow i skopi Ci tyek. Moesz na to liczy.
- Nie prbowabym zrobi tego z Tob, ale nie mwi, e nie chciabym
Ciebie sprbowa. Totalnie chciabym. - Jego gos sta si znowu taki seksowny
i zacz kroczy bliej do mnie.
- Nie! Byam powana, kiedy powiedziaam, eby sta tam.
- Dobra! Dobra! Co si dzieje z twoimi majtkami na takim stosie?
Zmarszczyam brwi.
- Moje majtki nie s na adnym stosie. To cae pieko uwolnio si dookoa
nas, w razie gdyby nie zauway. Dom Nocy jest pod kontrol czego, co
prawdopodobnie jest demonem. Moi przyjaciele i ja nie jestemy bezpieczni. I
nie mam pojcia, jak zrobi to, co musz zrobi, by naprawi ten cay baagan, a
na szczycie tego wszystkiego straciam gow dla faceta, ktry wykorzystuje
dziewczyny w akademiku i kontroluje ich myli.
- Stracia dla mnie gow?
- Taa, wietnie, czy nie? Ju mam chopaka wampira i ludzkiego
chopaka, z ktrym jestem Skojarzona. Jakby powiedziaa moja babcia, moja
karta do taca jest bardziej ni pena.
- Mog zaj si tym chopakiem wampirem. - Automatycznie rka Starka
powdrowaa do uku, ktry mia zawieszony na plecach.
- Do diaba nie, nie zajmiesz si nim! - Wrzasnam. - Wbij sobie to do
gowy: Ten uk nie jest recept na Twoje problemy. Powinien by Twoj
ostatni desk ratunku, ale nigdy nie powinien by uywany przeciwko innej
osobie, czy to czowiekowi, czy wampirowi. Wiedziae o tym kiedy.
Jego wyraz twarzy stwardnia.
- Wiesz, co mi si stao. Nie przeprosz za to, co stao si moj natur.
- Twoj natur? Masz na myli natur zepsutego bachora czy twoj natur
dziwkarza?
- Mam na myli siebie. - Uderzy pici w swoj pier. - Teraz jestem tym
czym jestem.
- Dobrze, musisz usysze raz na zawsze, to co chc Ci powiedzie i nie
bd tego powtarza. Dam Ci cholern wskazwk. Wszyscy mamy w sobie co
260
Osaczona
zego i wszyscy wybieramy, czy podda si tym zym rzeczom, czy walczy z
nimi
- Ale to nie to samo
- Zamknij si i suchaj mnie! - Mj gniew eksplodowa wok nas. - To nie
to samo dla kadego z nas. Dla niektrych osb jedyn rzecz, z ktr musz
walczy jest to, e zasypiaj i omijaj pierwsz godzin, bo nie chce im si i
do szkoy. Dla innych ludzi to trudniejsze rzeczy - jak pjcie na odwyk i
pozostanie czystym albo poddanie si i branie znowu. Dla Ciebie to moe by
nawet trudniejsze - walczy o swoje czowieczestwo, czy podda si ciemnoci
i by potworem. Ale to wci wybr. Twj wybr.
Stalimy tam, patrzc si na siebie. Nie wiedziaam, co jeszcze powiedzie.
Nie mogam podj wyboru, by zrobi co dobrego dla niego i nagle
zrozumiaam, e nie bd go ledzi i patrze na niego. Jeli nie moe by
facetem, z ktrego bd publicznie dumna, wic granie kogo innego, kiedy
jestemy sami nic nie znaczy. I to byo co, co musi wiedzie.
- To co stao si ostatniej nocy, nie stanie si znowu. Nie bdzie tak. Zo odpyna ze mnie i mj gos by spokojniejszy. Brzmiaam cicho i
smutno w spokojnym, maym pomieszczeniu.
- Jak moesz tak mwi, kiedy wanie powiedziaa mi, e stracia dla
mnie gow?
- Stark, chc Ci powiedzie, e nie bd z Tob, jeli bd musiaa
ukrywa fakt, e jestemy razem.
- Przez tego chopaka wampira?
- Przez Ciebie. Erik wpywa na nas. Zaley mi na nim. Ostatni rzecz,
jak chciaabym zrobi, to skrzywdzi go, ale to bdzie gupie zosta z nim i
marzy, by by z Tob, albo z kimkolwiek innym, wczajc w to ludzkiego
chopaka, z ktrym jestem Skojarzona. Wic musisz zrozumie, e Erik nie
powstrzyma mnie przed byciem z Tob.
- Naprawd ywisz do mnie uczucia, czy nie?
- Tak, ale mog Ci obieca, e nie bd Twoj dziewczyn, jeli wstydz
si by z Tob przy moich przyjacioach. Nie moesz by zy wok kadego
innego i dobry wok mnie. Jak zachowujesz si wikszo czasu, taki naprawd
jeste. Widz, e w Tobie jest wci dobro, ale to dobro moe by ewentualnie
zredukowane przez ciemno, ktra te jest w Tobie, a ja nie chc traci czasu,
by zobaczy, e to si stanie.
Spojrza gdzie z dala ode mnie.
261
Osaczona
262
Osaczona
Osaczona
264
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Krew
Czowieczestwo
Ziemia
Poczeni nie pokonani
Zwyci, gdy
Noc poprowadzi Ducha
Krew zczy czowieczestwo
A Ziemia ich dopeni.
- Kiedy Kalona powsta z ziemi on nie narodzi si, jak to Neferet
prbowaa nam wmwi, czy on by? - Powiedziaa Lenobia, wci patrzc na
wiersz.
- Nie, on zosta tam uwiziony wicej ni tysic lat temu. - Powiedziaam.
- Przez kogo?
- Przez Cherokee przodkw mojej babci.
- Wydaje si, e to sugeruje, e czymkolwiek on by, to zwizanie, ktre
zastosowali przodkowie Twojej babci nie podziaa w ten sam sposb tym razem.
Tym razem go opanujemy. I to bdzie wystarczajce dla mnie. Musimy si
pozby go z nas, zanim kompletnie zniszczy nasz wi z Nyks. - Spojrzaa
znad wiersza na mnie - Jak ludzie Cherokee uwizili go pod ziemi?
Wypuciam z siebie dugi wydech powietrza, pragnam z caego mojego
serca aby babcia bya ze mn i moga przeprowadzi mnie przez to.
- Ja waciwie... ja nie wiem za duo, o tym! - Pakaam.
- Cii - uspokajaa mnie Lenobia, dotkna mojego ramienia, jak mod
klacz. - Czekaj, mam pewien pomys.
Popiesznie wysza z boksu i wrcia z grub, mikk, szczotk dla konia,
ktr mi podaa. Potem opucia ponownie boks, a wrcia niosc belk somy.
Pooya j pod cian i na niej usiada. Wygodnie opara plecy, wycigna
dugie dbo somy i wsadzia je sobie do ust.
- Teraz czy swoj klacz mylc gono. Znajdziemy odpowied we
trjk.
- C - zaczam, kiedy czyciam kasztanow szyj Persefony. - Babcia
opowiadaa mi, e kobiety Ghigua, uh to byy Mdre Kobiety, ktre zebray
si z kilku plemion razem, aby stworzy dziewczyn z ziemi, stworzy j
specjalnie dla Kalony, aby zwabia go do puapki w jaskini.
- Chcesz powiedzie, e kobiety zebray si, aby stworzy dziewczyn?
- Tak, wiem, e brzmi to troch dziwnie, ale przyrzekam, e si to zdarzyo.
268
Osaczona
Osaczona
Osaczona
Osaczona
272
Osaczona
ROZDZIA TRZYDZIESTY
Pomimo faktu, e zacz znowu pada deszcz ze niegiem, Damien,
Bliniaczki, Afrodyta i Darius przybyli ju minut po dzwonku.
- Fajna notatka - powiedziaa Erin.
- Bardzo chytrze z Twojej strony, bymy przybyli tu, nie mylc o tym
naprzd - powiedziaa Shaunee.
- wietna robota! - Powiedzia Damien.
- Ale mylisz o tym teraz, wic musimy by pewni, e te myli s
chronione, ruszcie si szybko, z tym cokolwiek musicie zrobi - powiedzia
Darius.
- Zgadzam si - powiedziaam. - Przywoajcie wasze ywioy i uformujcie
z nich cian ochronn wok waszych myli.
- Nie ma problemu - powiedziaa Erin.
- Taa, wiczylimy - powiedziaa Shaunee.
- Potrzebujecie przywoania szybkiego krgu? - Zapytaam.
- Nie, Z, potrzebujemy, eby uciszya si na moment - powiedzia
Damien.
- Ju nasze ywioy s uzbrojone i czekaj.
- Czciowi frajerzy, bierzcie si do roboty! - Powiedziaa Afrodyta.
- Zamknij si! - Wrzasny Bliniaczki na ni.
Afrodyta parskna na nie i stana obok Dariusa, ktry automatycznie
owin j ramionami. Zauwayam, e jego zadrapanie na twarzy prawie
cakowicie si zagoio i zostaa jedynie cienka rowa linia w miejscu, gdzie
mia brzydk ran. To spowodowao, e zaczam myle o mojej, wasnej
blinie, a kiedy Bliniaczki i Damien byli zajci przywoywaniem ich ywiow,
a Afrodyta lepia si do Dariusa, ja odwrciam si do nich tyem i dyskretnie
zerknam pod moj koszulk na przedzie. I skrzywiam si po tym co
zobaczyam. Ok, moja blizna nie bya dug, cienk row lini. Bya
pomarszczona, postrzpiona, wci czerwona i wygldaa wciekle. Cofnam
273
Osaczona
ramiona. Nie, tak naprawd nie bolao. Rana bya obolaa i wraliwa w dotyku. I
brzydka.
Naprawd, naprawd brzydka.
Kiedykolwiek mylaam o kim, kto miaby zobaczy moj brzydk blizn
(ktokolwiek mia to by czy Stark, czy Erik, czy nawet Heath) chciaam
wybuchn paczem. Moe nigdy nie bd z adnym facetem. Na pewno
uczynioby to moje ycie mniej skomplikowanym
- Blizny wojenne dobra przeciw zu maj unikatowe pikno na swj sposb
- powiedziaa Lenobia.
Podskoczyam. Staa blisko mnie i nie syszaam jej nadejcia. Spojrzaam
na ni spokojnie. Bya bezwzgldnie perfekcyjna, cakowicie bez adnej blizny i
pikna.
- To brzmi adnie w teorii, ale kiedy blizny nale do Ciebie, rzeczywisto
jest inna ni w teorii.
- Wiem, co mwi Kapanko. - Przerzucia kurtyn jej srebrnych wosw
na jedno rami, odwracajc si tak, e mogam widzie ty jej szyi, a drug rk,
odcigna bluzk, by pokaza straszn blizn, ktra biega od linii jej wosw w
d jej szyi i znikaa, cienko marszczc si na jej plecach.
- Ok! Ju przywoalimy ywioy - zawoaa Erin.
- Taa, jestemy gotowi, by skoncentrowa si i nabaagani - powiedziaa
Shaunee.
- No, c, czy nie zrobimy tego na koniec? - Powiedzia Damien.
Lenobia i ja wymieniymy szybkie spojrzenie.
- Ta historia poczeka na inny moment - powiedziaa mikko. Podyam za
ni do moich przyjaci zastanawiajc si, z jakiego rodzaju zem moga
walczy, ktre zrobioby t straszn blizn.
- Zoey nazwaa ludzi wspomnianych w wierszu - Lenobia powiedziaa bez
wstpu. - I miejsce mocy, do ktrego chodz.
Wszyscy spojrzeli na mnie.
- To opactwo Benedyktynek. Pamitam jeden z powodw, dlaczego Siostra
Mary Angela nie bya cakiem zszokowana, kiedy pokazaam jej, e mog
przywoa ywioy. Ona sama odczua moc ywiow. Powiedziaa, e w jej
opactwo zostao zbudowane na miejscu jakiej duchowej mocy. Nie mylaam o
tym wtedy. - Zatrzymaam si i zamiaam si lekko. - Wtedy nie braam jej
powanie i mylaam, e jest tych szalenie ekscentryczn zakonnic.
- No c, na Twoj obron, zakonnica jej w swoim rodzaju inna powiedziaa Afrodyta.
274
Osaczona
Darius przytakn.
- Chocia jest zakonnic.
- Jest rwnie Dusz, o ktrej mwi wiersz - powiedziaam.
- Wow, udao ci si to odkry! - Damien umiechn si do mnie. - Kto
jeszcze naley do personifikacji w wierszu?
- Krew to Stevie Rae.
- Ona zdecydowanie j lubi - powiedziaa Afrodyta.
- Ty to czowieczestwo - powiedziaam prosto, punktujc moj
wiadomo z wielkim umiechem.
- wietnie. Po prostu wietnie. Pozwl, e przedstawi swoje owiadczenie
teraz: Nie. Chc. Zosta. Znowu. Ugryziona. Kiedykolwiek. - Potem spojrzaa
na Dariusa, a jej wyraz twarzy si zmieni i dodaa: - To nie dotyczy Ciebie,
Przystojniaku.
Bliniaczki wybuchy rechoczcym dwikiem.
- Ziemia to moja babcia - kontynuowaam, ignorujc je.
- To dobrze, bo Twoja babcia jest ju w opactwie - powiedzia Damien.
- A co z Noc? - Zapytaa Shaunee.
- To Zoey - powiedziaa Afrodyta.
Wzniosam brew.
Przewrcia oczami.
- Kto do diaba inny miaby to by? Kto, kto nie jest mentalnie osabiony,
albo dzieli mzg - obdarzya Bliniaczki i Damiena wyniosym spojrzeniem - Mg to odkry.
- Ok, taa, jestem Noc - powiedziaam.
- Wic musimy dosta si do Opactwa Benedyktynek. - Powiedzia Darius,
przechodzc jak zwykle wprost do serca logiki naszej operacji. Mwi
operacja bo zwykle odczuwaam jakbym machaa w nadziei, e w jaki
sposb uda mi si naprawi wystarczajco duo spraw, ktre wywoay ten
baagan, ktry nie jest waciwie Operacj.
- Tak i musisz dosta si tam szybko, zanim Kalona i Neferet spowoduj
wicej zniszcze wrd naszych ludzi - powiedziaa Lenobia.
- Albo zaczn wojn z ludmi - powiedziaa Afrodyta.
Wszyscy gapili si na ni. A kiedy na ni spojrzaam, zobaczyam przez
fasad jej pikna i tego, jak zawsze wyglda na pozbieran do kupy, rozbit
ciemno w jej oczach i niejasno czerwonawy ton, ktry nie wyblak z jej
biaek.
- Miaa kolejna wizj - powiedziaam.
275
Osaczona
Przytakna.
- Ah, cholera. Zostaam znowu zabita?
Usyszaam ostry wdech Lenobii.
- Uh, duga historia - powiedziaam.
- Nie, cioku. Nie zostaa zabita. Znowu - powiedziaa Afrodyta. - Ale
miaam przebysk wojny - tej samej, ktr widziaam przedtem - tyle, e tym
razem rozpoznaam Krukw Przemiewcw. - Spauzowaa, trzsc si. Wiedziaa, e mog gwaci kobiety? Niezbyt komfortow wizj miaam. W
kadym bd razie Neferet poczy si z Kalon, by wypeni jej szalony
schemat wojny-z-ludmi.
- Ale ostatnim razem miaa wizj wojny i Zoey, ktr powstrzymaa j powiedzia Damien.
- Wiem o tym. Jestem Dziewczyna z Wizjami, pamitasz? Co wicej, nie
wiem, dlaczego ta bya inna, poza tym, e teraz Kalona zosta dodany do
mieszanki. I, no c, nie chc upewnia was w tym, bo to jest bardzo
przeraajce, ale Neferet cakowicie przesza na Ciemn Stron. Zmienia si i
nie w wampira, jakiego znalimy wczeniej.
Co mnie olnio i kawaki puzzli zaczynay do siebie pasowa,
wiedziaam, co si dzieje.
- Ona staje si Krlow Tsi Sgili, pierwszym wampirem Tsi Sgili i to jest
to, czego wczeniej nie znalimy - powiedziaam zimnym gosem.
- Taa. To wanie widziaam - powiedziaa Afrodyta, wygldajc blado. - I
wiem, e wojna zacznie si tutaj w Tulsie.
- Wic Rada, ktr chc przej musi by Rad tego Domu Nocy powiedziaam.
- Rada? - Powiedziaa Lenobia.
- To zbyt duo do wyjaniania teraz. Powiedzmy, e to dobre, e myl
jedynie regionalnie, a nie globalnie - powiedziaam.
- Ma si rozumie, e jeli pozwolimy Kalonie i miejmy nadziej, Neferet z
nim, uciec z Tulsy, moe wtedy wojna si nie zacznie - powiedzia Darius.
- Albo chocia nie zacznie si tutaj - powiedziaam. - I to mogoby da nam
czas, by odkry jak pozby si go na stae, dokd wydaje si by gwnym
zawodnikiem w wojnie.
- To Neferet - powiedziaa Lenobia gosem tak spokojnym, e prawie
martwym. - Ona napdza Kalon. Chciaa wojny z ludmi od wielu lat. Napotkaa moje oczy. - Moliwe, e bdziesz musiaa j zabi.
Zbladam.
276
Osaczona
Osaczona
278
Osaczona
279
Osaczona
Osaczona
281
Osaczona
Oklep - popularna nazwa jazdy konnej bez uycia sioda swj kusy, czarny, modny bezrkawnik (ze
zot pikantn nalepk biegnc poprzez jej piersi)
282
Osaczona
Osaczona
Osaczona
285
Osaczona
Osaczona
287
Osaczona
Osaczona
289
Osaczona
Osaczona
- Pom mi.
- Pomog, nie martw si.
Shaunee wskazaa na podkowy koni.
- Ogniu podpal ich podkowy! - Krzykna.
Persefona parskna. Jej gowa pochylia si i kiedy trociny ze stajni
zaczy si pali pod jej kopytami, nadstawia uszy i spojrzaa si na kopyta.
- Oh... ludzie... Musimy si std wydosta zanim ich podkowy spal
wszystko doszcztnie - powiedzia Damien.
Chwyci mnie tak mocno, e byo mi troch trudno oddycha, ale nie
chciaam powiedzie nic, co mogoby spowodowa u niego runicie na bok.
Mylaam o tym, e naprawd moglimy podpali trociny, kiedy
usyszaam wielkie zamieszanie za nami, ktre na pewno wywoaa Lenobia
uwalniajc konie, by galopoway po ziemiach Domu Nocy, jakby byy
kompletnie przestraszone ogniem w stajni. Persefona rzucia grzyw i parskna.
Czuam, e jej minie napraj si i mam wystarczajco tyle czasu, by zapa
si mocno i krzykn do Damiena:
- Trzymaj si! Ruszamy! - A potem klacz ruszya do przodu wprost w
dokuczliw noc.
Trzy konie, bok przy boku, galopoway przez zagrod i na zewntrz do
bramy, ktr otworzya Lenobia. Odwrciy si na lewo, zataczajc koo wok
gwnego szkolnego budynku i szybciej ni mogam sobie wyobrazi, nastpio
skwierczenie, a dym unosi si wok, kiedy ogrzane kopyta spotykay si z
lodem, ktry pokrywa asfalt na parkingu.
Za nami mogam sysze renie spanikowanych koni i przeraliwy pacz
Krukw Przemiewcw. Zagryzam zby i miaam nadziej, e klacze Lenobii
usun kilka ptaszysk.
Podkowy Persefony syczay po spotkaniu z lodem na drodze, ktra
prowadzia w d do szkoy.
- O Bogini! Spjrzcie! - Damien zapaka. Wskaza nad moim ramieniem
na lewo na lini drzew formujc uliczk. Smok by tam i walczy z trzema
Krukami. Jego ostrze byo srebrna mg, kiedy gwatownie przemieszcza si do
przodu, odpiera atak i obraca si. Kiedy podjechalimy bliej, ptaszyska
prboway przerzuci uwag na nas, ale Dragon podwoi atak, nadziewajc na
szpad jednego z nich w mgnieniu oka i powodujc, e dwa pozostae odwrciy
si do niego z sykiem.
- Jedcie! - Wrzasn, kiedy galopowalimy obok niego. - I niech Nyks
Was bogosawi!
291
Osaczona
Osaczona
293
Osaczona
Osaczona
Osaczona
296
Osaczona
Osaczona
Osaczona
299
Osaczona
300
Osaczona
- Ale ta A-ya jest inna - powiedzia Kalona. - Jej dusza woa mnie z jej
snw. Nie potrwa dugo, kiedy jej ciao zacznie te mnie woa, a potem bd j
mia.
- Nie - powiedziaam po prostu. - Mylc, e bdziesz mnie mia, jakbym
bya Twoj wasnoci, to Twj pierwszy bd. Moj dusz cignie do ciebie - w
kocu powiedziaam przyznajc si do tego gono, ale znajdujc zaskakujc
si w mojej szczeroci. - Ale jak powiedziae, jestem inn A-y. Mam woln
wol i nie oddam si ciemnoci. Wic moja propozycja: Odejd teraz. We ze
sob Neferet i Kruki i udaj si gdzie w inne, odlege miejsce, gdzie bdziesz
mg y w spokoju i nie krzywdzi nikogo.
- Albo? - Zapyta, wygldajc na rozbawionego.
- Albo, jak powiedzia skojarzony ze mn chopak, skopi Ci tyek powiedziaam po prostu.
Jego rozbawiony umiech zmieni si w czarujcy.
- A-ya, nie wierz, bym mg opuci to miejsce. Odkryem jak bardzo
lubi Tuls.
- Pamitaj, e sam sprowadzie to na siebie - powiedziaam. Potem
przemwiam do kobiet otaczajcych mnie. - Wiersz mwi: Poczeni nie
pokonani, Zwyci. Jestem Noc. Prowadz Ci do Siostry Mary Angeli - ona
jest Duchem. - Wycignam lew rk i Siostra Mary Angela zapaa j z
atwoci. - Stevie Rae, jeste Krwi. Afrodyto, Ty jeste Czowieczestwem.
Stevie podesza do Siostry Mary Angeli, biorc j za drug rk, a potem
spojrzaa na Afrodyt, ktra przytakna i tez zapaa j za rk.
- Co one robi? - Gos Neferet doszed z bliszej odlegoci ni wczeniej.
Spojrzaam, by zobaczy, e poruszaa si szybko w naszym kierunku.
- A-ya! Co to za gupota? - Kalona ju nie brzmia, jakby by rozbawiony i
on take zblia si do naszego krgu.
- A Ziemia to dopenia - wycignam rk do Babci.
- Nie pozwl, by Ghigua doczya do nich! - Zapaka Kalona.
- Stark, zabij j - rozkazaa Neferet.
- Nie, A-y! - Wrzasn Kalona. - Zabij star Ghigua.
Wstrzymaam oddech i spojrzaam w oczy Starka, kiedy Neferet
powiedziaa.
- Zabij Zoey. adnych bdw tym razem. Wyceluj w jej serce! - Kiedy
powiedziaa to, ciemno wylizgna si z cienia wok niej.
Wyprostowaam si, by zobaczy Starka, patrzyam jak owija kostki i
zaczyna podnosi swoje ciao. Widziaam doskonale walk, ktra toczya si w
301
Osaczona
Osaczona
303
Osaczona
Nikt z nas nic nie powiedzia przez, jak mi si wydawao dugi czas.
Potem, poruszajc si automatycznie, podzikowaam ywioom, zamykajc
nasz krg.
W odrtwieniu pomogam Babci wrci na jej wzek inwalidzki. Siostra
Mary Angela zacza matkowa kademu, mwic o tym jak si mokro i zimno,
e musimy by zmczeni i zaganiaa kadego w kierunku opactwa, gdzie
obiecaa gorc czekolad i suche ubrania, czekajce na nas.
- Konie - powiedziaam.
- Ju si nimi zaopiekowano - Siostra Mary Angela skina gow w
kierunku dwch zakonnic i rozpoznaam je z pracy spoecznej na Ulicy Kotw,
to byy siostra Bianca i siostra Fatima. Prowadziy trzy konie do maego
budynku po boku, ktry teraz by zielonym domem, ale mia cik, kamienn
podstaw, wyglda, jakby kiedy bya tam stajnia. Przytaknam, czujc
304
Osaczona
Osaczona
306
Osaczona
307