You are on page 1of 68

Reanimacja bez Pod dyktando Gorąca

znieczulenia strona 14 Polaków strona 26 granica strona 59


w w w . p o l s k a - z b r o j n a . p l
T Y G O D N I K

NR 13 (636) 29 marca 2009 Cena 3 zł (w tym 7% VAT) INDEKS 337 374 ISSN 0867-4523

Zdrowie
na kryzys
Lekarze obawiają się, że kryzys ostatecznie
strona 8

dobije wojskową służbę zdrowia.


B U Z D Y G A N Y

Kiedyś na buzdygana mógł liczyć rotmistrz, pułkownik,


porucznik czy chorąży. Dzięki nam tym symbolem władzy może się
poszczycić generał, szeregowy, a nawet cywil.

P
rzed nami wyjątkowa uroczystość. spektakularne akcje humanitarne i medyczny skim, która sprawia, że określenie „wilk mor-
W piątek, 27 marca, po raz piętna- profesjonalizm. (Oficer Roku) ski” wobec niego trzeba by zdefiniować na no-
sty uhonorujemy Buzdyganami lu- Pułkownik ANATOL TICHONIUK, prze- wo. (Najlepszy Żołnierz Marynarki Wojennej)
dzi szczególnie zasłużonych dla wodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu MARIAN KLUCZYŃSKI, dziennikarz,
polskiej armii. Przypomnijmy, że laureatami Oficerów WP, za wyjątkową skrupulatność fotoreporter specjalizujący się w tematyce Ma-
w tym roku zostali: w zabieganiu o to, by nowelizowane lub nowe rynarki Wojennej, za rzetelność i sumienność
G e n e r a ł b r y g a d y M I R O S Ł AW ustawy dotyczące obronności uwzględniały in- w dokumentowaniu wydarzeń floty godne służ-
RÓŻAŃSKI, zastępca szefa Zarządu Planowa- teresy żołnierzy. (Oficer Roku) by najwierniejszego i oddanego żołnierza. (Pu-
nia Strategicznego Sztabu Generalnego Wojska Młodszy chorąży MARCIN TRELKA, blicysta Roku)
Polskiego, za innowacyjne metody w szkoleniu specjalista w sekcji obsługi symulatorów Nasza gala, która odbędzie się w hotelu
żołnierzy, upór w tworzeniu szkoły snajperów Ośrodka Szkolenia „Leopard” w 10 Bryga- Jan III Sobieski, będzie miała szczególnie
w Międzyrzeczu, przez co wielu znalazło się na dzie Kawalerii Pancernej w Świętoszowie, za uroczysty charakter. Zaprosiliśmy na nią bo-
generalskiej muszce. (Nagroda Specjalna) męstwo i wzorową postawę żołnierską pod- wiem wszystkich dotychczasowych laure-
JADWIGA ZAKRZEWSKA, wiceprze- czas VIII zmiany PKW Irak oraz najwyższą atów Buzdyganów. Będzie to zatem niepo-
wodnicząca sejmowej Komisji Obrony Narodo- klasę wyszkolenia na czołgu Leopard po- wtarzalne spotkanie najprzedniejszych szabel
wej, za pasję i energię poświęconą wojsku, dzię- świadczoną podczas zawodów ogniowych Rzeczypospolitej.
ki którym sprawy obronności nie schodzą w sej- w Szwajcarii. (Podoficer Roku) Po raz pierwszy podczas naszej dorocznej
mie na dalszy plan. (Przyjaciel Wojska) Starszy szeregowy zawodowy EMIL uroczystości organizujemy licytację, z której
Kapitan GRZEGORZ KALICIAK, szef URAN z 18 Bielskiego Batalionu Desanto- dochód przekażemy na sfinansowanie spe-
sztabu batalionu dowodzenia 17 Wielkopolskiej wo-Szturmowego za determinację i chęć po- cjalistycznego leczenia siedemnastoletniej
Brygady Zmechanizowanej, za odwagę, kom- wrotu do czynnej służby mimo ciężkich ura- Karoliny.
petencje dowódcze, które sprawiły, że podczas zów, jakich doznał na misji podczas III zmia- Z uwagi na drastyczne oszczędności, ja-
zaciętych walk w irackiej Karbali nie zginął ża- ny PKW Afganistan. (Najlepszy Żołnierz kie zmuszona jest wprowadzać polska ar-
den Polak. (Żołnierz Roku) Wojsk Lądowych) mia, pragnąc uniknąć posądzeń o rozrzut-
Pułkownik ZBIGNIEW PIĄTEK, szef Podpułkownik pilot ROBERT KOZAK, ność, oznajmiamy, że nasza uroczystość zo-
Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Kato- dowódca 1 Eskadry Lotnictwa Taktycznego stała zorganizowana bez udziału środków
wicach, za wyjątkowe umiejętności dowódcze, w Mińsku Mazowieckim, za mistrzowski po- publicznych. Koszty związane z organizacją
dzięki którym nie sposób zliczyć w Polsce lu- ziom lotniczych i dowódczych umiejętności, gali w całości pokryte są z dochodów wła-
dzi, którym pomagał, pomaga i jeszcze pomo- o których w polskich Siłach Powietrznych krążą snych redakcji. 
że. (Oficer Roku) legendy. (Najlepszy Żołnierz Sił Powietrznych)
Pułkownik lekarz ROBERT SALAMON, Komandor porucznik PIOTR NIEĆ, do- O tym, jak potoczyły się losy niektórych laureatów
nagrody „Polski Zbrojnej”,
komendant 2 Szpitala Operacji Pokojowych, za wódca okrętu ORP „Generał Kazimierz Puła- można przeczytać na stronie 28.
wyjątkową postawę podczas misji w Iraku, ski”, za wszechstronność w rzemiośle marynar-

Pomóżmy Karolinie
D yrekcja Departamentu Polityki Zbrojeniowej zwraca się z gorącą
prośbą do czytelników „Polski Zbrojnej” o pomoc w sfinansowaniu
specjalistycznego leczenia Karoliny, córki naszej koleżanki.
Tym, którzy chcieliby udzielić nam wsparcia, podajemy numer
konta, na które można wpłacać pieniądze na leczenie Karoliny:
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”, ul. Łomiańska 5,
01-685 Warszawa, Bank Pekao SA Oddział 1 w Warszawie
Karolina ma 17 lat. Jest uczennicą II klasy liceum. Kształci się w trybie nr: 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362
indywidualnego nauczania w domu. W przyszłości chciałaby studiować z dopiskiem: darowizna na rzecz: KAROLINY STANKIEWICZ
psychologię. Od trzech lat choruje na idiopatyczne zapalenie stawów.
Choroba jest nieuleczalna, wielowarstwowa, co oznacza, że wszystkie Można również przekazywać 1% podatku, wpisując w zeznaniu
stawy są objęte permanentnym stanem zapalnym. Wiąże się to z co- podatkowym nazwę: Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”,
dzienną walką z bólem, ograniczeniami ruchowymi i stałą opieką leka- nr KRS: 0000037904.
rzy specjalistów. Szansą na poprawę zdrowia byłoby poddanie Karoliny W rubryce „Informacje uzupełniające” proszę wpisać: KAROLINA
leczeniu i rehabilitacji w specjalistycznych placówkach leczniczych za- STANKIEWICZ
równo w kraju, jak i za granicą. Wymaga to jednak ogromnych nakła- przedstawiciel komisji socjalnej w MON z ramienia
Departamentu Polityki Zbrojeniowej Beata Paszkowska,
dów finansowych, przekraczających możliwości rodzica (roczny koszt dyrektor Departamentu Polityki Zbrojeniowej
leczenia w klinice zagranicznej wynosi 25–30 tysięcy euro). generał brygady Andrzej Duks

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 3


K R Ó T K A S E R I A

ARMIA 41 | STANISŁAW KOZIEJ


Czas na tandem
8 | WŁODZIMIERZ KALETA 43 | ROBERT CZULDA
Zdrowie na kryzys Odwrót
13 | ANDRZEJ WASILEWSKI 44 | TADEUSZ WRÓBEL
Więcej cierpliwości
Mroczne widmo
14 | JANUSZ B. GROCHOWSKI
46 | MARCIN KACZMARSKI
Reanimacja bez znieczulenia
Zapomniana Ukraina
20 | ARTUR GOŁAWSKI,
ARTUR GOŁAWSKI, TADEUSZ WRÓBEL
TADEUSZ WRÓBEL 47 | BOGDAN GÓRALCZYK
Rozkład jazdy na Rozkład jazdy na dekadę Zimnowojenna Azja
50 | ROBERT CZULDA
dekadę 20 23 | BOGDAN KLICH
Pozytywny bilans Strzała przyszłości
SZEF MON podpisze wkrótce program rozwoju
26 | PIOTR LASKOWSKI 54 | ROMAN KUŹNIAR
wojska na lata 2009–2018. Przewiduje on utrzy-
manie do 120 tysięcy żołnierskich stanowisk. Pod dyktando Polaków Przystanek Strasburg–Kehl
28 | ANNA DĄBROWSKA
Siedmiu wspaniałych HORYZONTY
32 | AARON WELMAN
Oaza spokoju 55 | MAŁGORZATA
33 | MAGDALENA SCHWARZGRUBER
KOWALSKA-SENDEK Salut dla Marii
Najmniejszy kontyngent
58 | ZDZISŁAW NAJDER
36 | BOGUSŁAW PACEK
Siła przekonań
Żołnierska chata
59 | ELŻBIETA
ANNA DĄBROWSKA
SZUMIEC-ZIELIŃSKA
Siedmiu BEZPIECZEŃSTWO
Gorąca granica
wspaniałych 28 37 | MAREK PIELACH
Wszystko nas zaskakuje
62 | PIOTR BERNABIUK
Ciężar nowoczesności
BUZDYGANY dostało dotychczas prawie dzie-
więćdziesiąt osób. Sprawdziliśmy, jak potoczyły 40 | ANDRZEJ JONAS 66 | ANDRZEJ FĄFARA
się losy kilku naszych laureatów. Każdemu wolno marzyć Ulica Ułańska

tel.: +4822 684 02 27, CA MON 840 227; WSPÓŁPRACOWNICY


Aneta Wiśniewska, +4822 684 52 13, Norbert Bączyk, Janusz B. Grochowski, ZDJĘCIE
CA MON 845 213; Andrzej Jonas, Robert Czulda, Marek NA OKŁADCE
DYREKTOR REDAKCJI WOJSKOWEJ polska-zbrojna@redakcjawojskowa.pl Orzechowski, Andrzej Fąfara, Bogusław Jarosław
REDAKTOR NACZELNY Pacek, Marek Przybylik, Krzysztof Głowacki, Wiśniewski
Marek Sarjusz-Wolski, PUBLICYŚCI Paweł Henski, Marcin Kaczmarski,
tel.: +4822 684 53 65, 684 56 85, WARSZAWA: Piotr Bernabiuk, Anna Włodzimierz Kaleta, Roman Kuźniar, Damian
faks: 684 55 03; CA MON 845 365, Dąbrowska, Paulina Glińska, Marek Pielach Markowski, Zdzisław Najder, Henryk Suchar
845 685, faks: 845 503; Roman Przeciszewski, Małgorzata
sekretariat@redakcjawojskowa.pl Schwarzgruber, Aaron Welman, DZIAŁ GRAFICZNY Redaktor
Al. Jerozolimskie 97, 00-909 Warszawa Tadeusz Wróbel, tel.: +4822 684 51 70, CA MON 845 170; wydania
tel.: +4822 684 52 44, CA MON 845 244; , Marcin Dmowski (kierownik), KATARZYNA
ZASTĘPCA DYREKTORA tel.: +4822 684 52 29, CA MON 845 229; Monika Klekociuk, Paweł Kępka, PIETRASZEK
REDAKCJI WOJSKOWEJ BYDGOSZCZ: Krzysztof Wilewski, Andrzej Witkowski
SEKRETARZ REDAKCJI „POLSKI ZBROJNEJ” tel. +4852 378 25 90, CA MON 415 200; PRENUMERATA: RUCH SA, KOLPORTER SA,
Wojciech Kiss-Orski, GDYNIA: Tomasz Gos, tel.: +4858 626 24 OPRACOWANIE STYLISTYCZNE Garmond PRESS, GLM.
tel.: +4822 684 02 22, CA MON 840 222; 13, CA MON 262 413; tel.: +4822 684 03 55, CA MON 840 355; Informacja: +4822 684 04 00
wko@redakcjawojskowa.pl KRAKÓW: Magdalena Kowalska-Sendek, Renata Gromska (kierownik),
Jacek Szustakowski, Małgorzata Mielcarz, Aleksandra Ogłoza, KOLPORTAŻ I REKLAMACJE
ZASTĘPCA DYREKTORA tel.: +4812 455 17 80, CA MON 131 780; Joanna Rochowicz Bellona SA +4822 457 04 37,
REDAKCJI WOJSKOWEJ POZNAŃ: Piotr Laskowski, CA MON 572 446, 6879 041, CA MON 879 041
ppłk Lech Mleczko mjr Tomasz Szulejko, BIURO REKLAMY I MARKETINGU
„Kwartalnik Bellona”, przeglądy rodzajów sił tel.: +4861 857 52 40, CA MON 572 240; Adam Niemczak (kierownik), DRUK
zbrojnych, lech.mleczko@redakcjawojskowa.pl, WROCŁAW: Bogusław Politowski, Anita Kwaterowska (tłumacz), Interak Drukarnia Sp z o.o., Czarnków
tel.: +4822 684 56 85; tel.: +4871 765 38 53, CA MON 653 853; Małgorzata Szustkowska, Numer zamknięto: 23.03.2009 r.
tel. +4822 684 53 87, 684 51 80,
REDAKTORZY PROWADZĄCY FOTOREPORTER 684 55 03,
ppłk Artur Goławski, tel.: +4822 684 52 30, Jarosław Wiśniewski, faks: +4822 CA MON 845 387;
CA MON 845 230; Katarzyna Pietraszek, tel.: +4822 684 52 29, CA MON 845 229; reklama@redakcjawojskowa.pl
Treść zamieszczanych materiałów nie zawsze odzwierciedla stanowisko redakcji. Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzega sobie prawo do skrótów.

4 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


M E L D U N E K
F L E S Z
W O J S K A L Ą D O W E

Sprawdzian
WĘDRZYN. 17 marca odbyły
się ćwiczenia plutonu przeciwlotni-
czego z batalionu manewrowego
Grupy Bojowej Unii Europejskiej
2010 z 17 Wielkopolskiej Bryga-
dy Zmechanizowanej. Cztery pię-
cioosobowe działony przeszły
sprawdzian z prowadzenia
ognia do celów naziemnych
i powietrznych.

FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI


Nowy dowódca
ZAMOŚĆ. Podpułkownik Piotr

Zbrojeniówka na rozdrożu Fajkowski został dowódcą 3 Bata-


lionu Zmechanizowanego w Zamo-
ściu. Przekazanie obowiązków od-
Środki na modernizację techniczną naszej armii stopniały z około 4,7 miliarda złotych było się 16 marca z udziałem do-
wódcy 3 Brygady Zmechanizowa-
do niecałych 2,2 miliarda. nej w Lublinie generała brygady

P odczas wspólnego posiedzenia


19 marca trzech komisji sejmo-
wych – obrony, gospodarki i skar-
ści oferty eksportowej jest urucho-
mienie w Gliwicach produkcji sze-
ściokołowej wersji transportera Ro-
tu Zaopatrywania Sił Zbrojnych
i Sztabu Generalnego Wojska
Polskiego, przedstawił sytuację fi-
Jana Brzozowskiego. Podpułkow-
nik Fajkowski, który pełnił obo-
wiązki szefa sekcji operacyjnej
bu – poświęconego sytuacji w pol- somak, ale to wymaga zgody licen- nansową resortu po cięciach bu- w dowództwie 1 Dywizji Zmechani-
skim przemyśle obronnym infor- cjodawcy. dżetowych. Środki na moderniza- zowanej, zastąpił na stanowisku
mację o kondycji finansowej zbro- Na posiedzeniu pojawiły się po- cję techniczną stopniały z około dowódcy 3 bz podpułkownika
jeniówki przedstawił wiceminister stulaty, aby uruchomić kredytowa- 4,7 miliarda złotych do niecałych Zbigniewa Pazurę. 
Krzysztof Hubert Łaszkiewicz nie produkcji sprzętu wojskowego 2,2 miliarda. Jeśli sytuacja gospo-
z Ministerstwa Skarbu Państwa. dla naszej armii. Konieczna będzie darcza będzie dobra, to istnieje F L E S Z
M A R Y N A R K A W O J E N N A
Jak mówił, część firm ma kłopoty też dalsza restrukturyzacja. Tu za- możliwość zwiększenia tej kwoty
z uzyskaniem kredytów na materia-
ły do produkcji i niski wskaźnik
brzmiał głos przedstawicieli
związków zawodowych, którzy nie
za kilka miesięcy o 400 milionów
złotych. Takiej sumy brakuje Jubileusz
płynności finansowej. Znaczący chcą, by jej koszty ponosili głów- w tegorocznym budżecie na zobo- GDYNIA. Fregata ORP
wpływ na taką sytuację ma ogólno- nie pracownicy. Jednym z postula- wiązania wynikające z zamówień „Gen. K. Pułaski” obchodziła dzie-
światowy kryzys gospodarczy. Na tów strony związkowej jest powo- wieloletnich. wiątą, a korweta ORP „Kaszub”
to nałożyły się wielkie ogranicze- łanie koordynatora do spraw prze- Na nowe zamówienia MON ma dwudziestą drugą rocznicę pod-
nia zamówień ze strony armii. Jed- mysłu obronnego, gdyż – ich zda- obecnie zaledwie 300 milionów niesienia biało-czerwonej bandery.
nym ze sposobów na poprawę sytu- niem – dzisiejszy stan rzeczy, złotych. Według wiceministra Na obu jednostkach 13 marca od-
acji jest zwiększenie eksportu, ale w którym kompetencje są rozdzie- Łaszkiewicza, potrzeba jeszcze pół były się uroczyste zbiórki z udzia-
pozytywne skutki będą odczuwal- lone między kilka resortów, nie słu- miliarda złotych, by „spiąć” zamó- łem załóg i zaproszonych gości.
ne dopiero za dwa–trzy lata. ży dobrze temu sektorowi. Repre- wienia i produkcję. W trakcie deba- Okręty, razem z fregatą ORP
Prezes krytykowanej przez część zentujący resort obrony podsekre- ty mocno akcentowano postulat „Gen. T. Kościuszko”, tworzą Dywi-
posłów spółki Bumar Edward tarz stanu do spraw uzbrojenia utrzymania ustawowego zapisu, że zjon Okrętów Zwalczania Okrętów
Nowak mówił o planach zwiększe- i modernizacji w MON Zenon na obronność przeznaczane będzie Podwodnych (DOZOP) – jedną
nia sprzedaży poza Polską. Jednym Kosiniak-Kamysz, wspierany nadal 1,95 procent produktu krajo- z trzech bojowych jednostek
z pomysłów na poprawę atrakcyjno- przez przedstawicieli Departamen- wego brutto. (TW)  3 Flotylli Okrętów.

Wsparcie zyta w Polsce asystenta sekretarza


obrony USA do spraw operacji spe-
macji tych wojsk oraz osiągnięciu
przez dowództwo zdolności do Konkurs
dla specjalsów cjalnych i konfliktów o niskiej in-
tensywności Michaela Vickersa.
funkcjonowania jako Sojusznicze
Dowództwo Operacji Specjalnych.
ŚWINOUJŚCIE. Starszy mary-
narz zawodowy Bartosz Kłaputa

N astępstwem podpisania przez


sekretarza obrony narodowej
USA Roberta Gatesa oraz mini-
Podczas pobytu 19–20 marca ame-
rykański polityk, w przeszłości żoł-
nierz oddziałów specjalnych US
Odnosząc się do Polsko-Amery-
kańskiej Deklaracji Współpracy
Strategicznej, Michael Vickers
został zwycięzcą konkursu zorga-
nizowanego dla uczczenia dziesią-
tej rocznicy przystąpienia Polski
stra Bogdana Klicha umowy bila- Army, spotkał się w Krakowie z ge- stwierdził, że współpraca pomię- do NATO. Finał odbył się w klubie
teralnej „Memorandum of Under- nerałem dywizji Włodzimierzem dzy siłami operacji specjalnych Pol- garnizonowym 8 Flotylli Obrony
standing”, ustanawiającej partner- Potasińskim, dowódcą Wojsk Spe- ski i USA jest wypełnieniem obiet- Wybrzeża. Drugie i trzecie miejsce
stwo pomiędzy dowództwami ope- cjalnych. Rozmawiano o zasadach nicy złożonej przez USA i dotyczą- zajęli marynarze nadterminowi
racji specjalnych Polski i Stanów wsparcia Dowództwa przez stronę cej udzielenia pomocy Polsce – Wojciech Bisiorek oraz
Zjednoczonych Ameryki, była wi- amerykańską w zakresie transfor- w modernizacji armii. (ATU, POLI)  Wojciech Krogulec. 

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 5


M E L D U N E K

Większy kontyngent BAŁTYK

Morskie
Resort obrony przygotowuje wniosek do prezydenta RP manewry
o zwiększenie polskiego kontyngentu w Afganistanie. STRZELANIA

M inister Bogdan Klich miał


wystąpić do Rady Mini-
strów o zwiększenie kontyngentu
jekt postanowienia o zwiększeniu
liczebności naszych żołnierzy. De-
cyzja należy do prezydenta”, po-
ARTYLERYJSKIE, nurko-
wania na głębokościach
do 60 metrów, skryte dzia-
w Afganistanie o 400 żołnierzy wiedział szef MON na spotkaniu łania podwodne – to ele-
oraz 200, którzy mają stanowić od- z mediami 18 marca. menty ćwiczeń morskich
wód startegiczny w Polsce. Na wy- Minister mówił również o do- 3 Flotylli Okrętów, które
lot tych żołnierzy do Afganistanu w tychczas podjętych działaniach zakończyły się 20 marca
nagłym wypadku nie będzie po- zwiększających zdolności bojo- na Zatoce Gdańskiej. ORP
trzebna zgoda prezydenta. Goto- we PKW – powiększeniu kon- „Generał Kazimierz
wość do działania osiągną oni tyngentu bojowego kosztem pod- Pułaski” przećwiczył mię-
1 maja. Zadanie utworzenia takie- oddziału zabezpieczenia oraz do- dzy innymi strzelania arty-
go odwodu minister zlecił szefowi datkowym wyposażeniu żołnie- leryjskie, działania okrętu
Sztabu Generalnego na początku rzy. Szef Sztabu Generalnego w morzu i przeprowadził
marca. Wydatki na rozszerzenie generał Franciszek Gągor poin- treningi łączności z ORP
kontyngentu byłyby pokryte z re- formował, że w najbliższych „Kaszub” – korwetą zwal-
zerwy budżetowej państwa. miesiącach do Afganistanu mają czania okrętów podwod-
Obecnie PKW w Afganistanie trafić dwa dodatkowe śmigłow- nych. Załogi doskonaliły
liczy 1600 ludzi. Z propozycją ce, kilkadziesiąt transporterów też obronę przeciwawaryj-
wysłania dodatkowych żołnierzy Rosomak oraz sprzęt noktowi- ną – reagowanie w czasie
zwrócił się pod koniec lutego do zyjny, termowizyjny i celowniki pożaru i przebicia kadłuba.
ministra obrony szef Biura holograficzne. \ W manewrach wzięły
Bezpieczeństwa Narodowego Pułkownik Rajmund Andrzej- udział również okręty
Aleksander Szczygło, uzasad- czak, dowódca Polskich Sił Zada- OORP: rakietowe „Grom”
niając to troską o bezpieczeń- niowych i PKW Afganistan, bę- i „Rolnik”, zaopatrzeniowy
stwo żołnierzy zagrożone niesta- dzie pełnił dotychczasową funkcję – „Bałtyk”, podwodny
bilną sytuacją w Afganistanie. również podczas V zmiany. „Sęp”, ratowniczy „Lech”
„Minister Szczygło zapewnił o Dowiedzieliśmy się ponadto, oraz pomocnicze jednostki
pełnym poparciu prezydenta dla że minister Klich przewiduje re- pływające. (ANN) 
naszej zwiększonej obecności w wolucję instytucjonalną w wojsku
Afganistanie. To kazało mi pod-
jąć inicjatywę i przedłożyć za po-
polskim, między innymi o 18 pro-
cent wzrośnie liczba jednostek bo- Będzie Air Show
średnictwem Rady Ministrów pro- jowych. (ANN) 
A ndrzej Kosztowniak, prezy-
dent Radomia, zadeklarował
podczas spotkania 19 marca z mi-
na 29–30 sierpnia, jednak między
innymi w związku z oszczędno-
ściami w Ministerstwie Obrony Na-
Rusza kwalifikacja nistrem Bogdanem Klichem, że
miasto pokryje połowę kosztów
rodowej i problemami logistyczny-
mi organizacja pokazów stała pod

O d 1 kwietnia do 30 czerwca
zostanie przeprowadzona
kwalifikacja wojskowa wprowa-
w latach 1981–1990, które kończą
naukę w szkołach medycznych
i weterynaryjnych oraz na kierun-
organizacji Międzynarodowych
Pokazów Lotniczych Air Show. Ta-
ki warunek postawił szef resortu
znakiem zapytania.
Prezydent jednocześnie postawił
warunek, na który zgodził się
dzona zamiast poboru. Jej celem kach psychologicznych. O prze- obrony, wyrażając zgodę na zorga- minister Klich, aby miasto miało
jest sprawdzenie predyspozycji prowadzenie kwalifikacji mogą nizowanie w tym roku w Radomiu udział w zyskach z tegorocznej im-
oraz zdrowia psychicznego i fi- również wystąpić ochotniczki pokazów. Air Show zaplanowano prezy. (ATU) 
zycznego pod kątem zdolności do – studentki wyższych szkół mor-

75
czynnej służby wojskowej. Obo- skich oraz inni pełnoletni ochotni-
wiązkowi stawienia się do kwali-
fikacji podlegają mężczyźni uro-
cy bez względu na płeć.
Wszyscy stawiający się w tym
Liczba
dzeni w 1990 roku oraz w latach roku do kwalifikacji wojskowej tygodnia
1985–1989, którzy w poprzed- z mocy prawa zostaną przeniesieni
nich latach nie stawiali się do po-
boru, a także mężczyźni uznani
wcześniej przez komisje za czaso-
do rezerwy z dniem, w którym
orzeczenie komisji lekarskiej o ich
zdolności do czynnej służby woj-
Z marcowych badań CBOS wy-
nika, że 75 procent responden-
tów (o cztery procent więcej niż we
Polaków instytucji publicznych. Je-
dynie działalność stacji telewizyj-
nych zyskała więcej aprobaty.
wo niezdolnych do służby woj- skowej stanie się ostateczne. Istotne wrześniu 2008 roku) dobrze ocenia Szczególnie dobrze ocenili wojsko
skowej oraz występujący o po- jest, że nieotrzymanie wezwania działalność wojska. Tylko sześć uczniowie i studenci (89 procent),
nowne ustalenie zdolności do imiennego nie zwalnia od koniecz- procent (spadek o jeden punkt) wi- osoby w wieku 18–34 lata oraz
czynnej służby wojskowej – o ile ności stawienia się do kwalifikacji, dzi siły zbrojne w złym świetle. Ar- z wyższym wykształceniem (po
nie zostali wcześniej przeniesieni ponieważ o miejscu i terminie jej mia uzyskała najwyższy od 11 lat 80 procent) i zamieszkujące miasta
do rezerwy. Do kwalifikacji mają przeprowadzania informować bę- poziom społecznej aprobaty i jest powyżej 50 tysięcy mieszkańców
się też stawić kobiety urodzone dą obwieszczenia. (PG)  jedną z najlepiej ocenianych przez (83 procent). (AD) 

6 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


F L E S Z
S I Ł Y P O W I E T R Z N E

Na gali
WARSZAWA. Centrum Szkole-
nia Sił Powietrznych potwierdziło
swój wysoki poziom w sporcie po-
wszechnym, zajmując I miejsce
w klasyfikacji generalnej Wojska Pol-
skiego w szkolnictwie wojskowym.
Podczas uroczystej Gali Sportu, któ-
ra odbyła się 11 marca w Sztabie
Generalnym WP w Warszawie, pu-
char z rąk reprezentującego prezy-
denta RP szefa Biura Bezpieczeń-
stwa Narodowego Aleksandra
Szczygło odebrał komendant cen-
trum pułkownik Krzysztof Żabicki.
Na gali obecni byli: przedstawiciel
sekretarza stanu w MON Krzysztof
Sikora, I zastępca szefa Sztabu
Generalnego WP generał broni
Mieczysław Stachowiak, przedsta-
wiciele duchowieństwa oraz szefo-
wie szkolenia rodzajów sił zbroj-
nych WP. 

F L E S Z
Ż A N D A R M E R I A W O J S K O W A

Turniej
FOT. MW RP
SIERADZ. Komendant główny
ŻW generał brygady Marek
Witczak reprezentował ministra
obrony narodowej Bogdana Klicha

K A R T O T E K A
Problemy z amunicją podczas II Turnieju Halowej Piłki
Nożnej Służb Mundurowych „EURO
„Żaden z oficjalnie wyznaczo- wpływu na możliwość skuteczne- 2012 w mundurze”. Sportowe zma-
nych celów ostrzału planowane- go kierowania ogniem w warun- gania poprzedziło spotkanie po-
Generał dywizji go feralnego dnia nie pokrywał kach pełnej widoczności. święcone perspektywom rozwoju
IB JOHANNES BAGER się z wioską Nangar Khel ani Kolejnego dnia rozprawy kapi- „EURO 2012 w mundurze”. Turniej
objął 19 marca obowiązki dyrek- okolicznymi zabudowaniami”, tan Andrzej B. stwierdził, że rozegrano 14–15 marca, a w spor-
tora Centrum Szkolenia Sił Połą- mówił starszy szeregowy Ryszard w operacji polskich żołnierzy nie towej rywalizacji udział wzięło
czonych (JFTC) NATO w Bydgosz- K., pierwszy świadek w procesie planowano użycia moździerza 18 drużyn, między innymi z Policji,
czy. Wcześniej dowodził między żołnierzy oskarżonych o zabicie 60 milimetrów. Oskarżeni żołnie- Poczty Polskiej, Straży Granicznej
innymi kontyngentem duńskich cywilów w Afganistanie. „Celami rze ostrzelali zabudowania z wiel- i Sił Zbrojnych. Najlepszy okazał się
sił specjalnych w Afganistanie. były punkty obserwacyjne rebe- kokalibrowego karabinu maszy- team Komendy Głównej Państwo-
liantów na wzgórzach”, powie- nowego, a następnie „obrzucili” wej Straży Pożarnej. 
Generał brygady dział 17 marca w Wojskowym Są- je granatami moździerzowymi
ZBIGNIEW GALEC dzie Okręgowym. Starszy szere- kalibru 60 milimetrów. Kapitan F L E S Z
L O G I S T Y K A
został dowódcą Centrum Opera- gowy, który w Afganistanie był B. podkreślał, że w operacji pla-
cji Powietrznych. Od lipca 2004
roku generał zajmował stanowi-
pomocnikiem oficera odpowiada-
jącym za koordynację strzelań, po-
nowano tego dnia użycie jedynie
moździerza 98 milimetrów. Do- Zmiana kadrowa
sko zastępcy dowódcy centrum, dał, że słyszał o problemach z bro- dał, że nie słyszał, aby dowódca BYDGOSZCZ. Nowym szefem
a od roku czasowo pełnił obo- nią. „Mówiono o wadliwości amu- żołnierzy major Olgierd C. wy- Rejonowego Zarządu Infrastruktu-
wiązki jego dowódcy. (AD)  nicji, sytuacjach, gdy wystrzelone dał rozkaz ostrzału wioski. Także ry został pułkownik Ludwik
granaty spadały za ogrodzeniem”. kapitan B. potwierdził, że słyszał Komyć. Jego poprzednik – pułkow-
UWAGA: 1 kwietnia 2009 roku szef Obrona żołnierzy twierdzi, że pro- o problemach z amunicją do moź- nik Waldemar Miler – odszedł do
Sztabu Generalnego Wojska Pol- blemy te były jedną z przyczyn dzierza LM 60 D. „Część poci- rezerwy. Pułkownik Komyć przybył
skiego generał Franciszek Gągor tragedii. Zdaniem prokuratury, sków spadała bliżej niż powinna. do Bydgoszczy ze Stołecznego Za-
będzie odpowiadał na pytania Czy- stan techniczny moździerza i amu- Różnice w stosunku do nastawów rządu Infrastruktury, gdzie zajmo-
telników pod numerem telefonu nicji wykorzystanych do ostrzału mogły wynosić do 500 metrów. wał stanowisko szefa Wydziału
„Polski Zbrojnej” 621 16 51, wioski – mimo ich częściowej nie- Były też problemy z kierunkiem”, Nieruchomości i Zakwaterowania
w godzinach od 14 do 16. sprawności – nie miał jednak mówił. (AD)  Wojsk. (PG) 

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 7


P E R Y S K O P
WŁODZIMIERZ KALETA
zajmuje się
wojskową służbą
zdrowia

Lekarze obawiają się, że kryzys ostatecznie

Zdrowie
dobije wojskową służbę zdrowia.

na kryzys

8 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


ARMIA ARMIA
ARMIA Redaktor działu ARTUR GOŁAWSKI

T
ak źle, jak przez ostatnią dekadę,
w resortowej służbie zdrowia
jeszcze nie było. Włączenie armii
w system powszechnego ubezpie-
czenia zdrowotnego spowodowa-
ło, że z 95 wojskowych szpitali, przychodni
i jednostek tworzących tę służbę zaledwie 58,
i to w niewielkim stopniu, zajmuje się zaspoka-
janiem potrzeb sił zbrojnych. Obowiązujące
rozwiązania prawno-organizacyjne nie zapew-
niają prawidłowej opieki medycznej żołnierzom
w jednostkach. Dokucza też brak bezpośrednie-
go zaopatrzenia w leki chorych w garnizonie,
a także na poligonie. Aby je odebrać, muszą je-
chać do najbliższej apteki w mieście.
Wojsko irytują też utrudnienia w dostępie do
innych świadczeń medycznych, zwłaszcza dłu-
gie oczekiwanie w kolejkach do specjalistów.
Po zmniejszeniu zasobności resortu obrony
o 5 miliardów złotych istotne staje się pytanie,
czy oszczędności nie utrudnią procesu stawia-
nia wojskowej służby zdrowia na nogi.
„Funkcjonujący system nie zadowala nas
zarówno pod względem dostępności i funkcjo-
nalności opieki medycznej, jak i potrzeb zwią-
zanych z udziałem w ćwiczeniach poligono-
wych oraz misjach zagranicznych”, przyznaje
generał brygady, doktor nauk medycznych
Andrzej Wiśniewski, szef Inspektoratu Woj-
skowej Służby Zdrowia. „Nie sprzyja utrzyma-
niu dobrego stanu zdrowia żołnierzy i jest po-
wodem ich frustracji”.

CHŁODZENIE OPTYMIZMU
Wojsko nigdy wcześniej nie wiązało tak
dużych nadziei z poprawą opieki zdrowotnej.
Przez ostatnie dwa lata w resorcie obrony
zrobiono dla podniesienia standardów lecze-
nia więcej niż przez wcześniejszą dekadę.
Kryzys ekonomiczny i związane z nim
oszczędności ostudziły jednak optymizm.
W jednostkach narastają obawy, że wiele
z rozpoczętych i planowanych na najbliższe
lata reform trafi teraz do szuflady. Generał
Wiśniewski przewiduje: „Zaciskanie pasa
przez resort wcale nie oznacza, że minister-
stwo wycofuje się z planów reorganizacji
służby zdrowia, zwłaszcza tych najważniej-
szych. Musimy jednak liczyć się z tym, że
wykonanie niektórych z nich się wydłuży”.
Medycy w koszarach uważają, że skoro bu-
dżet służby zmniejszono już prawie o 20 pro-
cent (nie wiadomo, czy to koniec szukania
FOT. US DOD

oszczędności), to nie sposób uciec od korekt


i cięć w rozwiązaniach zaproponowanych

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 9


P E R Y S K O P

Przez ostatnie dwa lata w resorcie obrony zrobiono dla podniesienia


standardów leczenia więcej niż przez wcześniejszą dekadę.

przez inspektorat. „Odchodzę ze służby z po- nych brakuje wciąż ponad 600 lekarzy. szefa IWSZ, naczelny lekarz Wojska Polskie-
wodów rodzinnych”, twierdzi kapitan Janis W 20 garnizonach, między innymi w Koło- go. Przepisy stanowią, że kandydatami do służ-
Chrisidis, ostatni z lekarzy w 7 Brygadzie brzegu, Drawsku Pomorskim, Mirosławcu, by zawodowej mogą być osoby, którzy ukoń-
Ochrony Wybrzeża, który wkrótce pożegna Jarocinie, Nowej Dębie czy Tarnowskich Gó- czyły III rok studiów. Liczbę chętnych zwięk-
się z wojskiem. „Z doświadczenia wiem jed- rach, nie ma ich wcale. Nawet na misjach na szyłaby zmiana pozwalająca na rekrutację stu-
nak, że na służbie zdrowia zawsze oszczędza- 25 stanowisk lekarzy wakuje siedem. Sytua- dentów medycyny do służby kandydackiej już
no. Dlatego nie łudzę się i nie liczę na obieca- cję pogarsza fakt, że zaplanowany w połowie od pierwszego roku. „Zmniejszyłoby to «wy-
ne lekarzom zachęty: zwiększone dodatki czy 2008 roku, jako „ratunkowy”, system pozy- kruszalność» studentów chętnych do włoże-
ułatwienia w robieniu specjalizacji. Wprowa- skiwania kandydatów na oficerów lekarzy nia munduru. Na Wydziale Wojskowo-Lekar-
dzenie tych pomysłów w życie teraz, w kryzy- spośród studentów czwartego roku cywil- skim UM w Łodzi niemal 90 procent studen-
sie, będzie się odwlekać. Tak jak zapowiada- nych uczelni medycznych nie przyniósł ocze- tów pierwszego roku deklarowało chęć zosta-
na zmiana przestarzałych etatów w jednost- kiwanych rezultatów. W roku akademickim nia lekarzem wojskowym. Po trzecim roku
kach, które nie przewidują stanowisk ratowni- 2008/2009, mimo zaoferowania 90 miejsc na liczba chętnych zmniejszyła się o ponad dwie
ków medycznych, dla których jest tam tak Uniwersytecie Medycznym w Łodzi oraz trzecie”, wyjaśnia przyczynę braku kandyda-
wiele pracy”. 30 w innych uczelniach tego typu, do służby tów na wojskowych medyków pułkownik dok-
W IWSZ raz jeszcze przejrzano kasę w charakterze kandydatów na oficerów za- tor nauk medycznych Piotr Jamrozik, ko-
i przymierzono środki do najpilniejszych po- kwalifikowano jedynie 37 osób. mendant Centrum Szkolenia Wojskowych
trzeb. Z szacunków wynika, że pieniędzy nie Służb Medycznych.
powinno zabraknąć na odtworzenie skutecz- WIĘCEJ MARCHEWKI „To ograniczenie jeszcze w tym roku zosta-
nego systemu pozyskania, kształcenia i do- „Pozyskanie wykwalifikowanych kadr z ze- nie zniesione”, zapewnia generał Wiśniewski.
skonalenia lekarzy oraz innego personelu wnątrz przy obecnie obowiązujących przepi- Przygotowano niezbędną nowelizację przepi-
medycznego. To obecnie być albo nie być sach wydaje się mało prawdopodobne”, ocenia sów. Na zwiększoną rekrutację zarezerwowano
służby zdrowia w wojsku. W siłach zbroj- pułkownik lekarz Sławomir Marat, zastępca pieniądze. Resort nie odżegnuje się od dal-

10 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


A R M I A

Na wszystko nie wystarczy


Cięcia resortowego budżetu odsuną w bliżej nieokreśloną przyszłość
koncepcję ewakuacji medycznej drogą powietrzną.

W takich misjach jak


w Afganistanie czy Cza-
dzie transport śmigłowcami
gicznym (z misji do ojczyzny)
wymaga zapewnienia zdolno-
ści przewozu rannych i cho-
wojskowej służby zdrowia do
2018 roku planowano wydać
1,22 miliarda złotych. Wydat-
MEDEVAC jest praktycznie je- rych na duże odległości, co ki te zostaną najpewniej
dynym sposobem zapewnie- wiąże się ze znacznymi na- znacznie zredukowane. Po-
FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI (2)

nia rannym pomocy zgodnie kładami finansowymi, a więc dobny los czeka inwestycje
z zasadami przyjętymi w NA- przez najbliższe lata pozosta- w infrastrukturę stacjonarną.
TO (w czasie do dwóch go- nie poza zasięgiem naszych W 2009 roku miano wydać
dzin poszkodowanym powin- sił zbrojnych. Na lepsze czasy na ten cel prawie 82 miliony.
na być udzielona pomoc chi- trzeba też będzie poczekać Nie wiadomo jeszcze, ile
rurgiczna). Ewakuacja me- z zakupem innego sprzętu. ostatecznie pieniędzy i na co
dyczna na poziomie strate- Na modernizację techniczną uda się przeznaczyć. 

szych zachęt dla personelu medycznego. Ku- kraju. „Opieka medyczna nad żołnie- maganiom w prowadzeniu misji. Ko-
sić musi, bo lekarze cywilni od dłuższego cza- W JEDNOSTKACH rzami kontyngentów pozostanie bez- niecznością stało się posiadanie mo-
su zarabiają więcej niż wojskowi. „Dwa, a na- narastają obawy, względnym priorytetem. Jeśli jednak bilnych, zdolnych do przerzutu drogą
wet trzykrotnie więcej”, twierdzi generał bry- że wiele z rozpo- ma być skuteczna, wymaga również powietrzną, kontenerowo-namioto-
czętych i plano-
gady doktor habilitowany nauk medycznych wanych na wielu zmian. Niekiedy to, co obecnie wych polowych jednostek medycz-
Grzegorz Gierelak, dyrektor Wojskowego In- najbliższe lata robi personel medyczny, jest na grani- nych poziomu 2–3, które mogą dzia-
stytutu Medycznego. reform trafi teraz cy prawa”, twierdzi pułkownik doktor łać w warunkach użycia broni maso-
do szuflady.
Aby zatrzymać medyków w służbie, prze- nauk medycznych Jan Wilk z 10 Woj- wego rażenia. Aby zapewnić rotację
widuje się wprowadzenie dodatku, którego skowego Szpitala Klinicznego z Byd- tego sprzętu, siły zbrojne powinny
wysokość mogłaby przekraczać wskaźnik goszczy. Zwraca uwagę między inny- mieć co najmniej trzy takie jednostki.
1,0 kwoty bazowej i rosnąć systematycznie mi na brak jasno sprecyzowanych za- Ich zakup ma się zacząć w 2010 roku.
wraz z podwyżkami wynagrodzeń w służbie dań i ról medyków, a także wyjątkowo W tym roku powinno trafić do wojska
cywilnej. Kadrze medycznej miałby też przy- trudne, zagrażające zdrowiu i życiu pięć punktów opatrunkowych (koszto-
sługiwać dodatek za specjalizację medyczną. warunki pracy weryfikujące umiejęt- wać będą około 16 milionów złotych).
„Będą pieniądze na przywrócenie dodatków ności i charaktery. Okazuje się, że nie Dowiadujemy się, że również na ten
służbowych dla oficerów lekarzy”, deklaruje zawsze właściwy jest dobór personelu cel są pieniądze. Czy wystarczy ich
generał Wiśniewski. Medycy są jednak scep- do kontyngentów i powierzanych mu jednak na zakup sprzętu w zaplanowa-
tyczni. Pytają: „Ciekawe, czy w takiej wyso- zadań. Brakuje też przepisów, które nej przed kryzysem ilości?
kości jak planowano?”. umożliwiałyby na przykład wykonanie Wojska, zwłaszcza kontyngenty,
odpowiedniej far makoterapii potrzebują opancerzonych wozów
PACJENT W ROSOMAKU w przypadku pacjenta w kontyngencie. ewakuacji medycznej (WEM).
Oszczędności odczują zarówno żołnierze Dodatkowe środki będą niezbędne Obecnie najmłodsze pojazdy tego
służący na misjach, jak i ci powracający do do sprostania nowym medycznym wy- typu pochodzą z lat osiemdziesią-

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 11


P E R Y S K O P

FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI (2)


Tylko dla „misjonarzy”
W IWSZ powstała koncepcja Wojskowego
Ośrodka Profilaktyki Medycznej i Diag-
nostyki Rekonwalescencyjnej w Wałczu.
Ośrodek będzie zapewniał kompleksową
diagnostykę i leczenie żołnierzy wracających
z misji. Jeszcze w tym roku 120 żołnierzy bę-
dzie mogło odreagowywać tam trudy wojen-
nej służby pod nadzorem wojskowych psycho-
logów i terapeutów. Z czasem ośrodek będzie
przyjmował więcej żołnierzy kwalifikowanych
pod koniec misji do wypoczynku połączonego
z treningiem antystresowym. 

Zdrowie w Unii Europejskiej


W wielu państwach Unii istnieją odrębne systemy opieki zdrowotnej dla służb mundurowych.

W Hiszpanii funkcjonuje sy-


stem zabezpieczenia spo-
łecznego dla armii zarządzany
się jedynie żołnierzami służby
zasadniczej. W Holandii z kolei
żołnierze objęci są opieką orga-
są powszechnym systemem opie-
ki zdrowotnej, ale należą do od-
dzielnych kas chorych, funduszy
czych i optycznych. Na Cyprze na-
tomiast członkowie sił zbrojnych
i policji zwolnieni są ze zryczałto-
przez Instytut Socjalny Sił Zbroj- nizowaną przez Wojskową Agen- ubezpieczeniowych bądź przysłu- wanych dopłat obowiązujących
nych. Żołnierze i policjanci pła- cję Usług Medycznych. Świad- gują im szczególne uprawnienia. pozostałych pacjentów.
cą tam między innymi mniej za czenia zdrowotne otrzymują tyl- W Czechach funkcjonują Żołnier- W Niemczech policjanci i żołnie-
leki w porównaniu do pacjen- ko w placówkach wojskowych. ska (Wojskowa) Kasa Chorych rze zawodowi pozostają poza po-
tów systemu powszechnego. Specjalne świadczenia przysłu- oraz Kasa Chorych Ministerstwa wszechnym systemem ubezpie-
Odrębne procedury medyczne gują w tym kraju również byłym Spraw Wewnętrznych. Podobnie czenia zdrowotnego. Nie są człon-
dla żołnierzy oraz policjantów żołnierzom, których stan zdro- jest na Słowacji. Szczególne kami kas chorych i nie opłacają
istnieją również na Litwie. wia pogorszył się w związku ze uprawnienia przysługują mundu- składek na ubezpieczenie zdro-
W Austrii natomiast lekarze woj- służbą. rowym na Malcie. Mają oni pra- wotne. Koszty świadczeń są po-
skowi w placówkach należących W Unii Europejskiej są też kraje, wo do bezpłatnych leków, opieki krywane z podatków oraz dopłat
do wojska specjalnie zajmują gdzie służby mundurowe objęte dentystycznej, środków pomocni- samych pacjentów. 

tych i odstają od standardu przecięt- zmieni, gdy nadejdzie czas finalizo- ciśnieniem tętniczym, chorobą wieńcową
nej cywilnej karetki pogotowia. Za- wania transakcji? czy po zawale), świadczenia stomatologii
częto wprowadzać sekcje medyczne OBOWIĄZUJĄCE zachowawczej i chirurgii stomatologicznej
na WEM do etatowych kompanii TYLKO DLA ROZWIĄZANIA dla pilotów, płetwonurków, nurków, skocz-
jednostek bojowych, których żołnie- ZAWODOWCÓW prawno-organiza- ków spadochronowych oraz żołnierzy służą-
cyjne nie zapew-
rze stanowią trzon zagranicznych Obawy dotyczą możliwości odsu- niają prawidło- cych w szczególnych warunkach, a także le-
kontyngentów, jak na przykład nięcia na czas nieokreślony zmian wej opieki czenie żołnierzy podczas poligonów i misji.
6 Brygada Desantowo-Szturmowa, w ochronie zdrowia żołnierzy służą- medycznej W pakiecie tym znalazły się również pro-
25 Brygada Kawalerii Powietrznej, cych w kraju. A przecież armia za- żołnierzom gramy profilaktyczne i szczepienia. Od 2011
w jednostkach.
12 Brygada Zmechanizowana czy wodowa będzie wymagać nieco in- roku żołnierze objęci zostaną corocznymi
21 Brygada Strzelców Podhalań- nych świadczeń leczniczych oraz bezpłatnymi badaniami profilaktycznymi.
skich. Wymaga to również zainwe- programów profilaktycznych niż ta „Są gotowe projekty rozporządzeń do no-
stowania w sprzęt i szkolenie. Służ- poprzednia, złożona w połowie welizacji ustawy pragmatycznej mającej
ba zdrowia miała otrzymać w tym z przymusowych szeregowych. wejść w życie 1 stycznia 2010 roku, okre-
roku dziewięć, a w przyszłym dzie- W resorcie obrony za najpilniejsze ślające zakres proponowanych świadczeń.
sięć wozów ewakuacyjnych na bazie uznano: dyspanseryzację (sprawo- Znając przychylność ministra obrony do
transportera Rosomak. Wydatki na wanie planowej opieki zapobiegaw- planowanych zmian w opiece medycznej
ten cel (40 milionów) także ujęto czo-leczniczej nad żołnierzami nad żołnierzami, uznaję termin wprowadze-
w budżecie. Znów nasuwa się jed- z chorobami wymagającymi szcze- nia tych świadczeń za realny”, twierdzi ge-
nak pytanie: czy kwota ta się nie gólnej opieki, przykładowo z nad- nerał Wiśniewski. 

12 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


A R M I A

szeregowych zawodowych znacznie przekra-


cza możliwości powołania. Nieoczekiwany
kryzys finansowy jeszcze bardziej zaostrzył
to zjawisko. Teraz to już nie tylko chęć
służby w mundurze. Niektórym służ-
Kampania ba wojskowa jawi się jako ostatnie
promująca profe- koło ratunkowe przed groźbą
sjonalizację rozbudziła
zainteresowanie wielu bezrobocia. I tutaj pojawia się
młodych ludzi służbą dylemat.
w armii. Finansowy kryzys, który do-
tknął także budżet MON, pozwala
nam w tym roku, i być może w następ-
nym, na utrzymanie w służbie czynnej nie
więcej niż 100 tysięcy żołnierzy. Jeżeli w tej
liczbie ujmiemy wszystkich czynnych żoł-

FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI


nierzy zawodowych i nadterminowych oraz
pełniących służbę kandydacką, to w dużym
uproszczeniu można powiedzieć, że dalszy
nabór do korpusu szeregowych zawodowych
w tym roku musimy ograniczyć. Wybieramy
więc najlepszych ochotników, w pierwszej
kolejności na stanowiska w priorytetowych
ANDRZEJ WASILEWSKI specjalnościach. Pierwszeństwo dajemy żoł-

Więcej cierpliwości
nierzom nadterminowym i żołnierzom służ-
by zasadniczej, którzy już są w „szyku” i się
sprawdzili. Miejsca dla wszystkich chętnych
nie starczy. To oczywiste. Byłoby dużą nie-
odpowiedzialnością przyjmowanie ludzi do
Żadna reforma struktury czy organizacji naszej armii nie wyzwoliła korpusu szeregowych tylko po to, by po kil-
w ostatnich latach tak żywej dyskusji publicznej jak profesjonalizacja ku tygodniach czy miesiącach zwalniać ich
sił zbrojnych. z powodu braku możliwości finansowych na

L
utrzymanie w służbie. Dlatego młodzi lu-
iczne komentarze publiko- fundamentu do budowy armii nowego dzie, którzy mogą czuć się zawiedzeni bra-
wane w mediach od mie- typu. Efekt już jest widoczny. Rozwój kiem możliwości służby w armii, powinni
sięcy zawierają bardzo róż- korpusu szeregowych zawodowych, uzbroić się w cierpliwość.
ne, często skrajnie prze- zawieszenie obowiązkowej służby za-
ciwstawne opinie co do zasadności sadniczej, wprowadzenie formuły NABÓR BĘDZIE TRWAŁ
i sposobu wprowadzania w pełni za- kwalifikacji wojskowej czy przenie- Zwolnienie tempa naboru do służby za-
wodowej armii. Gdy w sierpniu 2008 sienie do rezerwy setek tysięcy po- wodowej nie oznacza jego całkowitego
roku rząd zdecydował o przyśpiesze- borowych to rozwiązania rewolucyj- wstrzymania. To wręcz niemożliwe. Proces
niu tego procesu, sceptycy nie dawali ne, przełomowe i co ważne, mające ten będzie trwał, tylko z mniejszą intensyw-
temu pomysłowi dużych szans, dowo- pełną społeczną akceptację. To jed- ZWOLNIENIE nością. Każdego miesiąca do armii żołnie-
dząc, że armia nie jest w stanie w tak nak nie koniec, lecz początek drogi. TEMPA NABORU rze na przemian wstępują i z niej odchodzą.
krótkim czasie pozyskać wystarczają- Intensywne prace trwają nadal we do służby Każdego miesiąca w naszej ofercie może
cej liczby kandydatów. Paradoksalnie, wszystkich bez wyjątku obszarach zawodowej nie pojawić się stanowisko właśnie dla zaintere-
oznacza jego
ci sami oponenci twierdzą teraz, że funkcjonalnych wojska i będą prowa- całkowitego sowanego ochotnika. Tak jak na cywilnym
resort, obiecując młodym ludziom dzone jeszcze wiele lat, dążąc w spo- wstrzymania. rynku pracy.
pracę w armii, jednocześnie wstrzy- sób permanentny do podnoszenia po- To wręcz Wielu ochotników służbę w mundurze
muje nabór. Nie zgadzam się z tego tencjału militarnego jako istotnego niemożliwe. pragnie związać wyłącznie z określoną jed-
Proces ten
typu opiniami. Sprowadzają one pro- ogniwa systemu obronnego Rzeczy- będzie trwał, nostką wojskową czy garnizonem ze wzglę-
fesjonalizację armii wyłącznie do pospolitej Polskiej. tylko z mniejszą du na bliskość rodzinnego domu. Czasem
kwestii pozyskania odpowiedniej licz- Niezwykle ważną rolę stanowi ka- intensywnością. jednak warto zaryzykować i ruszyć dalej
by kandydatów na żołnierzy zawodo- pitał ludzki gromadzony na potrzeby – nawet na drugi kraniec Polski. Najbliższe
wych. To duże uproszczenie bardzo sił zbrojnych jako główny filar tego lata to dla nas okres trudnej, odpowiedzial-
skomplikowanego i długofalowego potencjału. To prawda, że prowa- nej służby i pracy. Nie ma gotowej recepty
procesu. Podkreślam – procesu, a nie dzona przez resort obrony narodo- czy przepisu na zawodową armię. Jej kształt
kampanii czy krótkotrwałej akcji. wej kampania promująca profesjo- tworzy się w tyglu wojskowych doświad-
Warto o tym pamiętać. nalizację rozbudziła zainteresowa- czeń, analiz oraz setek zmieniających się
nie wielu młodych ludzi służbą uwarunkowań prawnych, ekonomicznych
TO NIE KONIEC, w armii. Obecnie dowódcy jedno- i społecznych. 
LECZ POCZĄTEK stek wojskowych mogą wybierać
Ostatnie sześć miesięcy to tylko kandydatów najlepszych z najlep- Generał dywizji ANDRZEJ WASILEWSKI
wycinek olbrzymiej pracy nad two- szych. Mówiąc wprost, liczba chęt- od stycznia 2007 roku jest szefem
rzeniem prawnego i organizacyjnego nych w przypadku kandydatów na Zarządu Organizacji i Uzupełnień – P1 SGWP

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 13


N A C E L O W N I K U

Reanimacja
bez znieczule
14 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009
A R M I A

Z generałem brygady doktorem


nauk medycznych ANDRZEJEM
WIŚNIEWSKIM o zapaści, w jakiej
znaleźli się medycy w mundurach,
rozmawia JANUSZ B. GROCHOWSKI
POLSKA ZBROJNA: W środowisku me- jedno i to robi wrażenie, że przyrost jest tak
dycznym mówi się, że wojskowe szpitale to duży. Ale w sumie są to symboliczne pienią-
placówki z dolnej półki. dze. W cywilu jeden szpital potrafi dostać
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: To tylko opinia znacznie większą dotację. Prawda jest taka, że
konkurencji, która wyznaje inne zasady. Tym- lecznice, dla których organem założycielskim
czasem w pierwszej setce najlepszych – co po- jest MON, wspierane są przez resort obrony
twierdza Narodowy Fundusz Zdrowia – znala- w niewielkim stopniu. On finansuje tylko to,
zło się aż sześć naszych placówek. W rankin- co potrzebne wojsku, czyli zadania zlecone, na
gach wypadamy więc korzystnie. Chociaż przykład mobilizacyjne, czy częściowo wspie-
priorytety mundurowe zostały zlikwidowane, ra w dostosowaniu infrastruktury do wymo-
do większości naszych placówek wojskowi gów Unii Europejskiej. Głównym płatnikiem
mogą zostać przyjęci trochę szybciej. Inna jest NFZ. Bez niego szpitale nie mogłyby się
sprawa, że kiedyś tylko 30–40 procent miejsc rozwijać, a nawet utrzymać. Naturalną tego
udostępnialiśmy cywilom… konsekwencją jest to, że muszą wykonywać
pracę służebną wobec całego społeczeństwa.
POLSKA ZBROJNA: A teraz? A ponieważ szpitale wojskowe mają to nie-
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Wojskowi sta- szczęście, że są postrzegane jako dobre – ko-
nowią 5–10 procent pacjentów. lejki do nich są najdłuższe.

POLSKA ZBROJNA: W ilu placówkach? POLSKA ZBROJNA: Może aż tyle szpitali


ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Mamy 18 szpi- nie jest wojsku potrzebnych.
tali, w tym trzy kliniczne, pięć uzdrowiskowo- ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Trudno zosta-
-rehabilitacyjnych oraz 31 wojskowych przy- wić jedną placówkę, do której pacjenci dowo-
chodni lekarskich plus Wojskowe Centrum żeni byliby z całej Polski. Wszak nawet w usta-
Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Ponadto wie o ratownictwie medycznym są diamento-
nadzoruję trzy jednostki badawczo-rozwojo- we i złote minuty, a pacjent musi mieć gwa-
we w Warszawie: Wojskowy Instytut Me- rancje uzyskania pomocy lekarskiej w pew-
dyczny, Wojskowy Instytut Medycyny Lotni- nych ramach czasowych. Także odpowiedzial-
czej oraz Wojskowy Instytut Higieny i Epide- ność terytorialna wynikająca z planów opera-
miologii. cyjnych wymaga utrzymania sieci szpitali,
którą w zasadzie tworzymy.
POLSKA ZBROJNA: Jak one sobie dają
radę na rynku usług medycznych? POLSKA ZBROJNA: Minister Bronisław
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: To zależy od Komorowski powiedział niegdyś, że łatwiej
województwa. W niektórych kontrakty są bar- zlikwidować dywizję niż szpital czy instytut
dzo niskie, a niekiedy szpitale wojskowe były naukowy.
wręcz sekowane. Sam to przeżywałem, kiedy ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Szpitale w To-
mój szpital w Bydgoszczy po wprowadzeniu runiu i Grudziądzu zlikwidowaliśmy.
kas chorych przez prawie dwa lata nie miał
podpisanej umowy z kasą regionalną. Na POLSKA ZBROJNA: W porównaniu
szczęście notable chcieli się w nim kurować z liczbą rozformowanych jednostek to
i otrzymywali promesy na leczenie, wymusza- niewiele.

enia
jąc podpisanie umowy. ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Planujemy prze-
kazanie poza resort obrony osiem szpitali
POLSKA ZBROJNA: Nie tylko NFZ płaci wojskowych.
FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI

szpitalom. Zwiększenie wydatków na ochro-


nę zdrowia w tegorocznym budżecie MON POLSKA ZBROJNA: To są ciągle plany.
miało wynieść aż 70 procent. Takiego wzro- ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Nie są już nimi
stu nie ma w żadnej dziedzinie. jednak przygotowania do przekazania Uniwer-
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Zadania finan- sytetowi Warmińsko-Mazurskiemu 103 Szpi-
sowane dotychczas z różnych kont trafiły na tala w Olsztynie.

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 15


N A C E L O W N I K U
POLSKA ZBROJNA: Tnijmy dalej… równi. Mimo że nieporozumieniem jest, aby
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Dalsze cięcia są żołnierz, który musi być sprawny fizycznie,
niemożliwe, bo już mamy szpitale co 150 kilo- czekał na operację, powiedzmy, przepukliny
metrów. Z niektórych jednostek jest do nich dziewięć–dziesięć miesięcy. A tyle musi, bo
nawet 200 kilometrów. Niektórzy zwolennicy tak długie są kolejki.
redukcji zapominają, że na wojskową służbę
zdrowia trzeba patrzeć przez pryzmat potrzeb POLSKA ZBROJNA: Jest chyba gorzej.
obronnych. Podczas ewentualnego konfliktu Wojskowi odwracają się od monowskich
zbrojnego nasz potencjał nawet po podwojeniu szpitali, bo są w nich traktowani jak
liczby łóżek wystarczy zaled- intruzi.
wie na trzy–cztery dni. Belgia ANDRZEJ WIŚNIEWSKI:
czy Holandia, które są wielko- Na razie nikt Gdyż to fundusz nadzoruje
ści naszego województwa, mają
po dwa szpitale wojskowe.
u nas nie zdaje kolejki.

sobie sprawy, POLSKA ZBROJNA: Jednak


POLSKA ZBROJNA: Ale to nie NFZ odsyła żołnierzy ze
niektóre samorządy mają jaka jest cena szpitala przy Szaserów do sto-
jeszcze apetyt na monowskie
szpitale.
lekarza łecznej lecznicy cywilnej.
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI:
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Wojskowy Instytut Medyczny
MSWiA już się na tym sparzyło i wycofuje się jako jednostka badawczo-rozwojowa ma tro-
z przekazywania swoich szpitali samorządom, chę inne zadania. Wchodzącą w jego skład
bo niektóre miały być zamienione na hotele lecznicę również obowiązują limity. Wiado-
czy kliniki pediatryczne. Uważamy, że mini- mo, że w Warszawie brakuje miejsc szpital-
mum dla wojska stanowi osiem obwodów pro- nych i jest zrobiona rejonizacja, stąd takie
filaktyczno-leczniczych. Oznacza to jeden odczucia.
szpital na jeden–cztery województwa, połą-
czony z przychodniami będącymi teraz samo- POLSKA ZBROJNA: Delikatnie Pan to ujął.
dzielnymi ZOZ-ami czy innymi lecznicami, ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: I tak już jestem
które zostały ucywilnione, ale leżą w pobliżu postrzegany jako człowiek z desantu, który
poligonu, jak w Wałczu czy Żaganiu. chce uwojskowić wojskową przecież służbę
zdrowia.
POLSKA ZBROJNA: Czy będą to spółki?
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Raczej instytu- POLSKA ZBROJNA: I jak Pan zamierza z jednostek. Żeby oni wiedzieli, jak się obcho-
cje gospodarki budżetowej, które umożliwia- do tego uwojskowienia doprowadzić? dzić z ofiarami wypadków, i nie uciekli z pola
łyby jednocześnie prowadzenie szkolenia fa- ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Bez tego nie ru- walki. Odnowy wymaga polowa technika me-
chowego całego personelu medycznego będą- szymy z miejsca. Musimy mieć taki poziom dyczna. Na razie mamy 1 Wojskowy Szpital Po-
cego na terenie poszczególnych obwodów. jak placówki cywilne, a względy finansowe lowy na kontenerach, gdzie warunki prowadze-
W ich skład wchodziłyby też duże garnizono- i potrzeby wojska wymuszają, abyśmy byli nia zabiegów są zbliżone do stacjonarnych.
we izby chorych, w których pracowaliby leka- awangardą w leczeniu urazów występujących
rze zebrani z jednostek. Wtedy nie byłoby kło- na polu walki. Żołnierz, będąc na misji i na POLSKA ZBROJNA: Ale można też do-
potów ze szkoleniami, poligonami czy wyjaz- poligonie, musi mieć świadomość, że zapew- skonalić organizację.
dami na misje, a jednocześnie lekarze, nadzo- nimy mu pełną opiekę medyczną. Nie kryję, ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Uważam, że
rowani przez szpitale, mieliby dostęp do no- będzie to trudne. Reorganizacje doprowadziły w armii zawodowej wystarczy w garnizonie
woczesnej aparatury, wymiany doświadczeń. bowiem do destrukcji istniejącego potencjału jedna przychodnia mająca ewentualnie możli-
leczniczego. wości położenia na krótko pacjenta, zamiast
POLSKA ZBROJNA: Dla pacjenta liczy się trzech–czterech izb chorych.
przede wszystkim opieka podstawowa. Pa- POLSKA ZBROJNA: Czy w ogóle to jest
miętamy obietnice sprzed reformy w 1999 możliwe? POLSKA ZBROJNA: Aż tyle ich bywa
roku, że będzie dobrze, a pieniądze będą ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Nawet szpitale w jednym garnizonie?
chodziły za pacjentem… polowe są już w stanie osiągnąć poziom kli- ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Zdarza się, bo
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Dokonując niczny. Niedawno naszemu oficerowi w takiej każdy rodzaj sił zbrojnych starał się zgarnąć
zmian w systemie ochrony zdrowia, chyba nie lecznicy belgijskiej zrobiono koronarografię. swoją pulę i nie chciał pomóc sąsiadowi. Są
do końca kierowano się potrzebami pacjen- Myślę, że również oblicze polskiej wojskowej więc garnizony, gdzie izbę chorych za trzy mi-
tów. A w przypadku wojska nie gwarantują służby zdrowia w najbliższych latach się dość liony mają lotnicy, a obok taką samą na dwa-
one żołnierzom i pracownikom wojska odpo- wyraźnie zmieni. Zaczynamy od podstaw. dzieścia łóżek „zieloni” i… jeden żołnierz
wiedniego poziomu bezpieczeństwa medycz- Wprowadziliśmy transportery opancerzone, w nich leży. W Inowrocławiu jest izba cho-
nego. Są wygodne przede wszystkim dla eko- w których jest załoga medyczna, a nie jeden rych, której nie powstydziłyby się prywatne
nomistów. sanitariusz z torbą – jak było dotychczas kliniki. Z windą dla niepełnosprawnych, czte-
w kompanii. Musimy mieć przynajmniej możli- rema gabinetami specjalistycznymi, trzyoso-
POLSKA ZBROJNA: Dlaczego nie gwa- wość udzielenia podstawowej pomocy. I chce- bowymi salami i… jednym lekarzem (!). Nie
rantują? my, żeby we wszystkich naszych szpitalach by- ma nawet stomatologa. Tymczasem na Szase-
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Według Naro- ły oddziały ratunkowe, które będą zarazem rów w salach leży po sześć osób. System zo-
dowego Funduszu Zdrowia, wszyscy są sobie ośrodkami szkolenia ratowników medycznych stał rozwalony.

16 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


A R M I A

śmy trochę lekarzami rodzinnymi, trochę prze-


mysłowymi, musimy zapobiegać chorobom,
pilnując szczepień czy stanu sanitarnego
w jednostce, a także szkolić żołnierzy. Lekarz
cywilny utrzymuje się z chorych, a my musi-
my zrobić wszystko, by żołnierz był zdrowy
i mógł wykonać zadanie bojowe. Na razie to
się udaje. Wojskowa służba zdrowia pozostaje
dyspozycyjna, ale prawda jest taka, że i za tę
dyspozycyjność ktoś musi zapłacić.

POLSKA ZBROJNA: A ile Pan może


zapłacić?
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Wszyscy woj-
skowi lekarze mają stawki uposażenia takie
jak cała kadra w armii. W efekcie porucznik,
bo nie ma dla niego etatu kapitana, po dokto-
racie i specjalizacji z neurochirurgii może do-
stać 22,50 złotych za godzinę dyżuru. Dyżuru,
na który za 25 złotych nie chce przyjść ratow-
nik medyczny, a za który lekarz cywilny do-
staje co najmniej 32–35 złotych. To jest total-
ne nieporozumienie, ale do tego doszło. Co
gorsza, ustawowo zagwarantowane 40-procen-
towe podwyżki w służbie zdrowia nie obejmu-

FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI


ją medyków w mundurach.

POLSKA ZBROJNA: Stąd wakaty…


ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Stąd brak ponad
600 lekarzy w siłach zbrojnych.

POLSKA ZBROJNA: Można temu jakoś


POLSKA ZBROJNA: Dlaczego cjach jak obecnie, tylko w 40 nie- przeciwdziałać?
Pan tak mówi? zbędnych wojsku, ale tak trudnych LEKARZ ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Na razie bez po-
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Doszło jak: anestezjologia, chirurgia, ortope- CYWILNY wodzenia. W ubiegłym roku kolejne 170 osób
utrzymuje się
do oddzielenia lecznictwa szpitalnego dia, interna, czyli w zabiegowych, z chorych, złożyło wymówienia. Wielu naszych lekarzy
od jednostek liniowych. W jednost- które – jak pokazują doświadczenia a my musimy otrzymuje propozycje pracy, także za granicą.
kach są lekarze, którzy powinni się z misji – są nam w wojsku bardzo po- zrobić wszystko, Na razie nikt u nas nie zdaje sobie sprawy, ja-
kształcić, a zabrano im możliwość trzebne. Z drugiej strony same specja- by żołnierz był ka jest cena lekarza.
zdrowy i mógł
zrobienia specjalizacji. Istnieją bo- lizacje nic nie dają. To jest tylko ele- wykonać zadanie
wiem wymogi formalne, które w armii ment kariery lekarzy. Najważniejsze bojowe. POLSKA ZBROJNA: A jaka jest?
trudno spełnić – chociażby lekarz są początki, kiedy ucząc młodych lu- ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Rynek jest w tej
z jednostki nie może być codziennie dzi tego zawodu, wpaja się im pewne chwili nastawiony roszczeniowo. Anestezjolo-
w szpitalu, a jego wyjazd na sześcio– zasady, które muszą ich obowiązywać gom, którzy żądają 130 złotych za godzinę,
–dziewięciomiesięczną misję ozna- jako lekarzy wojskowych. trzeba zapłacić ponad 20 tysięcy miesięcznie.
cza przerwanie specjalizacji. Dlatego My nie mamy takiej możliwości.
musimy stworzyć nowy system szko- POLSKA ZBROJNA: Czym lekarz
lenia i specjalizacji dla lekarzy woj- wojskowy różni się od cywilnego? POLSKA ZBROJNA: Wyobraża Pan so-
skowych. ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: To wi- bie, aby dobry lekarz major zarabiał więcej
dać po starych WAM-owcach, któ- niż generał?
POLSKA ZBROJNA: Na czym rych nawet na emeryturze ciągnie do ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Są rodzaje
miałby on polegać? wojska. Żeby mieć takich ludzi, trze- wojsk, w których za kopnięcie w drzwi dosta-
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Ponie- ba ich kształtować od pierwszego ro- je się 3 tysiące złotych. Będziemy mieć kłopo-
waż nie dostaniemy się już do placó- ku studiów. Dla tych, którzy przycho- ty, jeżeli nie zachęcimy do służby ludzi, któ-
wek cywilnych na etaty, które pozwo- dzą po cywilnym uniwersytecie, ten rych wstępna edukacja trwa siedem lat, a spe-
liłyby podjąć specjalizację, musimy zawód jest przede wszystkim źródłem cjalizacja kolejne sześć.
zdać się na własne siły. Na szczęście utrzymania rodziny. Oni są trochę
baza naszych szpitali jest jeszcze na urzędnikami przy wojsku, którzy nie POLSKA ZBROJNA: Ile dziś może Pan za-
tyle pojemna, że pozwala na przygo- czują specyfiki, nie potrafią być part- płacić cywilnemu lekarzowi, żeby roztoczył
towanie niezbędnej liczby lekarzy nerami dla dowódców czy przyjaciół- opiekę nad jednostką?
specjalistów, a zarazem personelu me- mi żołnierzy. Ograniczają się do go- ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Od półtora do
dycyny na misje. Chcemy prowadzić dzin spędzonych w gabinecie i nic dwóch tysięcy. I nikt po to się nawet nie chce
szkolenie już nie w 104 specjaliza- więcej ich nie interesuje. A my jeste- schylić. Dlatego mamy problemy z komisjami

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 17


N A C E L O W N I K U
lekarskimi. Dobrze, że są jeszcze lekarze, któ- nia niemal liniowego. Chcemy tam także przy-
rzy pracowali w wojsku. Gdy oni odejdą, nie WIZYTÓWKA gotowywać lekarzy wyjeżdżających na misję
będzie komu ich zastąpić. Na nasze ogłoszenia czy testować sprzęt nieużywany w kraju.
w prasie medycznej, oferującej pracę na mi- Generał brygady
sjach, spośród tysięcy lekarzy w Polsce odpo- ANDRZEJ WIŚNIEWSKI POLSKA ZBROJNA: Czy w tych refor-
wiedziało dwóch. Na dodatek po 65. roku ży- Prawie osiem lat przesłużył mach jest miejsce dla pacjenta?
cia i niemających pojęcia, jak wygląda wojsko, w linii jako lekarz, między innymi w 49 Puł- ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Chciałbym,
a co dopiero praca na misji. ku Zmechanizowanym w Wałczu. Kierował aby był on podmiotem, a nie przedmiotem
107 Szpitalem Wojskowym w Wałczu oraz w systemie. Trzeba tylko podać rękę woj-
POLSKA ZBROJNA: Pewnie do przyjścia 10 Wojskowym Szpitalem Klinicznym skowej służbie zdrowia, aby uzyskała fak-
na Szaserów byliby chętni, ale jak zapełnić w Bydgoszczy. Od dwóch lat szefuje Inspek- tyczną niezależność i rzeczywiście sama go-
etaty w „zielonych” garnizonach? toratowi Wojskowej Służby Zdrowia. Czas spodarowała środkami, które są przeznaczo-
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Sęk w tym, że wolny najbardziej lubi spędzać z książką al- ne na ochronę zdrowia. Na razie są
z Szaserów nie chcą wyjeżdżać na misje. bo wędką w ręku. Jest żonaty, ma dwoje z tym problemy. Nie rozumiem, dlaczego le-
Więcej lekarzy wyjeżdża z Inspektoratu Woj- dzieci. karzy wyciąga się z jednostek do podlegają-
skowej Służby Zdrowia. Niestety, WIM jest cych logistyce WOG-ów. Mimo że przez to
dla nas trochę „martwym” szpitalem. Nie- lenia Wojskowych Służb Medycznych w Ło- żołnierze muszą jeździć po kilkanaście kilo-
szczęście polega znowu na systemie finanso- dzi, które współpracuje z tamtejszym Uni- metrów do lekarzy, którzy bez podpisanych
wania. Trwają rozmowy, aby znaleźć wyjście, wersytetem Medycznym, gdzie jest wydział kontraktów z NFZ nie mają prawa udzielać
przywracając dodatki za specjalizację, dokto- wojskowo-lekarski. pomocy medycznej. Co gorsza, ponieważ
raty, habilitacje albo dając rekompensatę za formalnie lekarze ci nie wykonują zawodu,
utracone dyżury. A to jest około 4 tysięcy POLSKA ZBROJNA: Czy to się da zrobić po pięciu latach mogą stracić uprawnienia
straty miesięcznie. za pół miliona rocznie, jakie zapisano na zawodowe.
ten cel w tegorocznym budżecie?
POLSKA ZBROJNA: Słowem, ekspery- ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Mamy już duże POLSKA ZBROJNA: To absurd.
ment z likwidacją łódzkiej WAM nie bar- koszary w Łodzi. W centrum połączylibyśmy ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Może logisty-
dzo się udał. wszystkie posiadane siły i środki, w tym kom zależy, aby mieć służbę zdrowia, ale
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI: Nie jest udany. sprzęt pozwalający na ćwiczenie na przykład źle ukierunkowali ambicje. My się nie pcha-
I teraz robimy wszystko, aby odtworzyć fa- ewakuacji rannych z czołgu czy transportera my w obszary podległe Inspektoratowi
kultet wojskowo-medyczny w Centrum Szko- opancerzonego. Powstałby ośrodek kształce- Wsparcia. 

18 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


A R M I A

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 19


P R O F E S J O N A L I Z A C J A

W
„Programie roz- cymi się co 12 miesięcy. W takim syste-
woju Sił Zbroj- mie Sztab Generalny WP będzie cen-
nych RP w latach tralnym organem planistycznym sił
2009–2018” zało- zbrojnych w okresie pokoju, kryzysu
żono, że militarne i wojny. Zadania pozostałych do-
zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski wództw i inspektoratów się nie zmie-
utrzymają się w najbliższej dekadzie na nią. Zatem nowa koncepcja dowodzenia
dotychczasowym poziomie, a nasze i kierowania umożliwi czytelny rozdział
wojsko z równą powagą jak obronę oj- kompetencji. Nastąpi precyzyjne od-
czyzny będzie traktować zadania eks- dzielenie wszystkich funkcji przy za-
pedycyjne, gdzie stawiać musimy czo- chowaniu hierarchicznego dowodzenia
ło zagrożeniom asymetrycznym. Cela- oraz cywilnej kontroli i zwierzchnic-
mi programu są „profesjonalizacja twa nad armią.
i doskonalenie zdolności operacyjnych
sił zbrojnych”. „Program rozwoju Sił JEDEN ZE STU
Zbrojnych RP w latach 2009–2018” Na początku 2010 roku mundur żoł-
jest pierwszym programem opracowa- nierza WP nosiłoby do 100 tysięcy
nym zgodnie z nowymi procedurami osób, z tego miano zawodowców przy-
planowania obronnego NATO, obej- sługiwać będzie – po zniesieniu służby
mującymi dziesięcioletni okres plani- nadterminowej – około 97,5 tysiąca. Po-
styczny”, stwierdza generał brygady zostałych 2500 będzie pełnić służbę
Mieczysław Gocuł, szef Zarządu Pla- kandydacką. Na przyszły rok zapowie-
nowania Sztabu Generalnego Wojska dziano wypracowanie docelowego ukła-
Polskiego. du 120 tysięcy stanowisk służbowych.
Wtedy też pojawią się w nim posady
SZEF NAS OBRONI dla żołnierzy Narodowych Sił Rezerwy.
Finalna wersja „dziesięciolatki” prze- W tymże roku kontrakty na odpłatną
widuje reorganizację systemu dowodze- służbę w NSR mają zostać zawarte
nia i kierowania siłami zbrojnymi. Za- z pierwszymi 10 tysiącami rezerwistów.
kłada utworzenie stanowiska szefa Dwadzieścia tysięcy rezerwistów ma
obrony (co wymaga zmiany konstytu- znaleźć się w ewidencji na koniec 2011
cji), powołanie Kolegium Dowódców roku, jeśli pozwolą na to zdolności płat-
oraz pozostawienie: Sztabu Generalne- nicze resortu.
go WP, Dowództwa Operacyjnego Sił Limit 120 tysięcy czynnych i rezer-
Zbrojnych, dowództw rodzajów sił wowych żołnierzy ma być utrzymywa-
ARTUR GOŁAWSKI, TADEUSZ WRÓBEL

Rozkład jazdy na dekadę


Szef MON podpisze wkrótce program rozwoju wojska na lata 2009–2018.
Nawet w wersji kryzysowej przewiduje on utrzymanie do 120 tysięcy
żołnierskich stanowisk.
zbrojnych oraz inspektoratów Wsparcia ny w kolejnych latach. A zatem do służ- „Dziesięciolatka” ministra Bogdana Klicha
Sił Zbrojnych i Wojskowej Służby Zdro- by kontraktowej i stałej będzie trud- PRIORYTETY zapowiada redukcję liczby garnizonów. Dziś ma-
wia. Szef obrony, którego powołanie za- niej się dostać niż w 2008 roku. Od modernizacyjne my ich 126, docelowo pozostanie 99. Projekt
„Programu” oraz
proponowano po raz pierwszy w Strate- przyszłego roku o wielkości rekruta- profesjonalizacja programu przygotowany jesienią 2008 roku prze-
gicznym Przeglądzie Obronnym cji ma decydować liczba zwolnień ze wojska mają widywał utrzymanie 106. Jak widać, kryzys wy-
w 2006 roku, ma podlegać ministrowi służby, a nie potrzeba obsadzenia no- doprowadzić musił decyzje o likwidacji lub fuzji siedmiu gar-
i w jego imieniu dowodzić siłami zbroj- wo tworzonych stanowisk. Takich do wzrostu nizonów wcześniej „niezagrożonych”. W doku-
potencjału
nymi. Szef obrony byłby domniema- stanowisk bowiem nie będzie! Moż- operacyjnego mencie przygotowanym w Sztabie Generalnym
nym naczelnym wodzem na czas wojny. na oczekiwać, że siły zbrojne będą sił zbrojnych. WP planiści przyznają, że wygospodarowanie
Ustanowienie jego stanowiska wyelimi- potrzebowały 3,5–4 tysięcy nowych pieniędzy na modernizację techniczną wymaga
nuje konieczność ustalania decyzjami żołnierzy rokrocznie. Ponieważ ko- „przyspieszenia zmian organizacyjno-dysloka-
ministra sposobu dowodzenia siłami lejne roczniki osiemnastolatków ma- cyjnych”. Łącznie MON planuje pozbyć się po-
zbrojnymi. Pracę szefa obrony wspierał- ją liczyć po około 400 tysięcy chłop- nad 42 tysięcy hektarów (19 procent posiada-
by niewielki sekretariat, a jego organem ców i dziewcząt, tylko jednej osobie na nych obszarów) oraz budynków o kubaturze
doradczym będzie Kolegium Dowód- sto wojsko będzie w stanie zaoferować 11 milionów metrów sześciennych (17 procent
ców – z przewodniczącymi zmieniają- miejsce w swoich szeregach. całości). Ma to pozwolić zaoszczędzić 230 mi-

20 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


A R M I A

C O M M E N T
Generał
FRANCISZEK GĄGOR,
szef Sztabu Generalnego
Wojska Polskiego:

U trzymanie funkcjonującego mechanizmu


stabilizującego finansowanie obronności
jest sprawą pierwszorzędną. Wiemy, że armia
nie może być wyspą szczęścia w czasie finan-
sowych cięć i oszczędności. Ale tempo jej
transformacji jest uzależnione od posiada-
nych środków budżetowych, a te zostały
w tym roku znacznie ograniczone. Mamy na-
dzieję, że jest to przejściowa sytuacja. Nie
możemy dopuścić do permanentnego osła-
bienia sprawności i potencjału bojowego ar-
mii poniżej poziomu zapewniającego bezpie-
czeństwo Polsce i realizację zobowiązań
sojuszniczych.

roku ta liczba zostanie ograniczona do około


115. Zmian nie odczują marynarze i komandosi,
natomiast pozostałym sześciu rodzajom/kompo-
nentom ubędzie od 14 procent dowództw w WL
do 37 procent w Inspektoracie Wsparcia SZ. Do-
wódcy dywizji odczują to chyba najbardziej
– zamiast 12 podlegać im będzie cztery–pięć do-
FOT. ALEKSANDER RAWSKI wództw niższego szczebla. Proponowane zmia-
ny mają spowodować poprawę struktury sił
zbrojnych na korzyść jednostek bojowych.

REORGANIZACJA
W reorganizacji wojska chcemy wzorować się
na Niemcach, Brytyjczykach i Amerykanach.
Zamierzamy wzmocnić brygady ogólnowojsko-
lionów złotych rocznie – za tyle można nabyć wych i efektywnym wykorzystaniem posiada- we, zwiększając ich mobilność, zdolność do dłu-
dwadzieścia Rosomaków. nych zasobów. Dlatego zakłada się między inny- gotrwałego działania, oraz przygotować je do
Lista miejscowości, z których zniknie 14 gar- mi łączenie jednostek o identycznej strukturze przerzutu. Szczebel dywizji uzyska charakter co-
nizonów, jest utrzymywana w tajemnicy. Doj- i bliźniaczym wyposażeniu. Zintegrowane zosta- raz bardziej autonomicznego dowództwa (dla
dzie do fuzji na przykład Dęblina i Dęblina- ną także oddziały i pododdziały o podobnym trzech–pięciu brygad), ale zamiast czterech bę-
-Twierdzy. W obrębie niektórych nastąpią zmia- składzie. Pozwoli to na usprawnienie szkolenia, dziemy mieć trzy kwatery związków taktycznych,
ny dyslokacji jednostek w obiektach koszaro- poprawi racjonalność gospodarowania posiada- z podporządkowanymi im dziesięcioma brygada-
wych. Skutki zmian odczuwane będą na różnych nymi zasobami”, ujawnia generał Gocuł. Przy- mi ogólnowojskowymi (dziś mamy ich czterna-
płaszczyznach: mobilizacji, logistyki, reagowa- kładem takich zmian będzie fuzja 49 i 56 pułków ście). Przeformowane zostaną dywizyjne jednost-
nia kryzysowego, współpracy z samorządami, śmigłowców bojowych w Brygadę Lotnictwa ki artylerii (będą trzy pułki), przeciwlotnicze (bę-
zapewnienia dyscypliny. Towarzyszyć im ma Wojsk Lądowych. dą trzy pułki), saperów (dwa pułki saperów
wzmocnienie roli i sprecyzowanie zakresu odpo- Stopniowo jednostki bojowe, wsparcia i za- i pułk inżynieryjny), chemiczne (dwa pułki) oraz
wiedzialności dowódców garnizonów oraz racjo- bezpieczenia będą przenoszone z dużych aglo- zaopatrzenia i remontowe (trzy pułki logistycz-
nalizacja zarządzania nieruchomościami. meracji w pobliże poligonów mających dobrą ne). Zmiany restrukturyzacyjne mają sprzyjać
Trend rysuje się następujący – im jednostka le- bazę szkoleniową. Mimo ograniczeń budżeto- osiąganiu wspólnych standardów szkolenia, pod-
ży bliżej najbardziej wartościowych obiektów wych minister Klich oczekuje, że efekty przeno- nieść efektywność wykorzystania bazy koszaro-
szkoleniowych (poligonów, strzelnic, autodro- sin będą „niewspółmiernie wyższe” od związa- wej oraz szkoleniowej, a także zapewnić wspar-
mów) i im korzystniej w stosunku do sieci dróg, nych z nimi wydatków. W innej sytuacji przepro- cie i zabezpieczenie wojsk operacyjnych na wy-
tras kolejowych i lotnisk, tym mniej jej kadra po- wadzki nie miałyby sensu. maganym poziomie. Minister utrzymał w mocy
winna niepokoić się perspektywami przepro- Planuje się spłaszczenie struktur dowodzenia, pomysł przeniesienia Dowództwa Wojsk Lądo-
wadzki. Komfort pewności pozostania w dotych- co ma zapewnić skrócenie cyklu decyzyjnego wych do Wrocławia, a Dowództwa Sił Powietrz-
czasowym miejscu mają żołnierze jednostek bę- i umożliwić skuteczne kierowanie wojskami, tak- nych do Poznania (choć w późniejszych termi-
dących beneficjentami programu inwestycji że dzięki wdrażaniu zautomatyzowanych syste- nach niż pierwotnie zakładano).
NATO w dziedzinie bezpieczeństwa. mów wspomagania dowodzenia i zobrazowania W lotnictwie nastąpi włączenie eskadr do
pola walki (ubocznym skutkiem ma być zmniej- baz lotniczych, z jednoczesnym ich przemiano-
LUZ W SZTABACH szenie sztabów przy wzroście ich skuteczności). waniem na bazy lotnictwa taktycznego i trans-
„Kierunki zmian organizacyjno-dyslokacyj- Dziś mamy 135 dowództw podległych dowód- portowego.
nych w Siłach Zbrojnych RP determinowane są com, szefom, komendantom poszczególnych ro- W „Programie” utrzymano koncepcję sformo-
racjonalnym wydawaniem środków budżeto- dzajów i komponentów sił zbrojnych. W 2018 wania eskadry działań specjalnych, co wynika

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 21


P R O F E S J O N A L I Z A C J A
planuje się kontynuowanie dotychczasowych
oraz rozpoczęcie nowych przedsięwzięć moder-
nizacyjnych. Minister Klich polecił sztabowcom,
by środki planowane na unowocześnienie arsena-
łu przeznaczyli głównie na pięć nowych progra-
mów głównych i osiem specjalistycznych, a także
cztery rozpoczęte wcześniej. Główne programy
dotyczą: rozpoznania wojskowego, środków raże-
nia (od broni strzeleckiej, przez transportery
i bojowe wozy piechoty z wieżami bezzałogowy-
mi, po artylerię z amunicją precyzyjną i śmigłow-
ce), modernizacji Marynarki Wojennej (pozyska-

FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI


nie korwety, niszczyciela min, okrętu podwodne-
go, przedłużenie eksploatacji fregat, sformowanie
nadbrzeżnego dywizjonu rakietowego), obrony
powietrznej i przeciwlotniczej (pozyskanie zesta-
wów rakietowych różnych zasięgów) oraz siecio-
centrycznego systemu wsparcia i dowodzenia.
„Chcemy, aby Wojsko Polskie mogło lepiej i da-
NA POCZĄTKU 2010 ROKU mundur żołnierza WP nosiłoby do 100 tysięcy osób, a miano zawodowców przysłu- lej widzieć, słyszeć i razić – czyli mieć broń pre-
giwać będzie około 97,5 tysiąca z nich.
cyzyjniejszą, o większym zasięgu, walczyć bar-
z przyjętych zobowiązań sojuszniczych oraz po- bardziej ośrodków naboru do zawodowej służby dziej ogniem, a mniej ludźmi”, konkluduje gene-
trzeb narodowych związanych z udziałem Wojsk wojskowej i promocji armii. Zadania mobiliza- rał Franciszek Gągor.
Specjalnych w operacjach poza granicami kraju. cyjne z rozformowanych WKU przejęte zostaną Sposób i termin wykonania programów spe-
Przeciwlotnicy wiedzą, że czeka ich integracja przez pozostałe komendy. Pozostawionych cjalistycznych, którym nadaje się mniejszy cię-
dywizjonów rakietowych w jedną siedmiodywi- 80 placówek ma zapewnić zdolność do odtwo- żar gatunkowy, będą uzależnione od wysokości
zjonową brygadę. Radiotechnicy znają plan ko- rzenia poboru na czas kryzysu i mobilizacyjnego budżetów MON w latach 2010–2018. Niestety,
masacji wszystkich ich pododdziałów w cztero- uzupełnienia szeregów armii w wypadku zagro- spodziewać się należy ograniczenia nakładów na
batalionową brygadę. Minister spodziewa się, że żenia wojną. prace rozwojowe i wdrożeniowe.
zmiany w Siłach Powietrznych usprawnią proce- W Inspektoracie Wojskowej Służby Zdrowia Priorytety modernizacyjne „Programu” oraz
sy podejmowania decyzji oraz zapewnią lepsze reforma przewiduje utworzenie ośmiu obwodów profesjonalizacja wojska mają doprowadzić do
wykorzystanie personelu służby inżynieryjno- profilaktyczno-leczniczych (na bazie ośmiu szpi- wzrostu potencjału operacyjnego sił zbrojnych.
-lotniczej i eksploatację sprzętu lotniczego. tali wojskowych), przekazanie poza resort
Najmniejsze zmiany czekają Marynarkę Wo- 12 szpitali, w tym dwóch uzdrowiskowo-rehabi- OCZEKIWANIA
jenną – powstanie tam nadbrzeż- litacyjnych, i połączenie dwóch Kierownictwo MON oczekuje, że wdrożenie
ny dywizjon rakietowy, a bazy
lotnicze przeformowane zostaną
Na kształt szpitali wojskowych. Zakłada się,
że integracja spowoduje lepsze
„Programu” doprowadzi do pełnej profesjonali-
zacji sił zbrojnych, wzrostu ich zdolności do
na bazy lotnictwa morskiego na- „Programu” wykorzystanie potencjału me- działań w obronie państwa oraz udziału w so-
leżące do Brygady Lotnictwa dycznego oraz poprawi opiekę juszniczych operacjach ekspedycyjnych, uzyski-
Marynarki Wojennej. istotny wpływ medyczną nad żołnierzami. Po- wania przez kolejne jednostki poziomu nowo-

WIĘCEJ miała przyjęta nadto w garnizonach planowane


jest łączenie funkcjonujących tam
czesności znanego aliantom z NATO oraz mo-
dernizacji technicznej. Przyjęta struktura rodza-
DO ZROBIENIA liczebność sił izb chorych i ambulatoriów. jów i komponentów sił zbrojnych zapewni reali-
Przed największą reorganiza- W policji wojskowej zmiany zację zobowiązań sojuszniczych przyjętych w
cją stają logistycy. Nastąpi bo- zbrojnych będą skutkować włączeniem roz- Celach Sił Zbrojnych NATO oraz Katalogu Sił
wiem rozformowanie dowództw drobnionych dzielnicowo placó- Unii Europejskiej, w tym także wymaganych
obu okręgów wojskowych, komasacja rejono- wek do dziewięciu oddziałów Żandarmerii Woj- wskaźników dostępności sił.
wych baz materiałowych w cztery regionalne skowej oraz utworzeniem trzech nowych wy- Planiści i budżetowcy żywią nadzieję, że
bazy logistyczne, zlikwidowanie około 40 woj- działów ŻW. W Dowództwie Garnizonu War- obecne problemy gospodarcze i budżetowe są
skowych komend uzupełnień i rozformowanie szawa spodziewane jest włączenie autonomicz- przejściowe, potrwają rok–dwa lata, co spowo-
szesnastu wojewódzkich sztabów wojskowych nych dziś jednostek dowodzenia i łączności do duje jedynie opóźnienie w wykonaniu zaplano-
oraz utworzenie w ich miejsce czterech regio- 15 Brygady Wsparcia Dowodzenia. wanych przedsięwzięć modernizacyjnych. Mi-
nalnych sztabów wojskowych. Przewidywane Plany modernizacyjne są ambitne, ale wyda- mo wszystko budżet MON powinien w kolej-
zmiany dostosują terenową administrację woj- je się niemożliwe, byśmy – nawet mimo wpro- nych latach rosnąć. Jeśli tak się nie stanie, nie
skową do zmian organizacyjno-dyslokacyjnych wadzania zaawansowanych systemów uzbroje- zdołamy w rozsądnym czasie dogonić – pod
w siłach zbrojnych. Dla zapewnienia właściwej nia – zdołali rekompensować ubytki w arsenale względem nowoczesności armii – natowskich
współpracy w reagowaniu kryzysowym z insty- i zdolnościach bojowych powodowane koniecz- średniaków, o potencjale gospodarczo-demo-
tucjami pozamilitarnymi na terenie województw nością wycofywania sprzętu odziedziczonego graficznym podobnym do polskiego. Czy Woj-
niemających RSzW ustanowieni zostaną pełno- po czasach Układu Warszawskiego. To bowiem sko Polskie w dwudziestą rocznicę wejścia do
mocnicy szefów RSzW, którymi staną się ko- zaległości z lat dziewięćdziesiątych, gdy pano- NATO będzie istotnie różnić się od armii, jaką
mendanci WKU działający w miastach woje- wała modernizacyjna stagnacja, które są nie do mamy po dziesięciu latach praktyki w sojuszu?
wódzkich. Rozformowanie jednej trzeciej ist- odrobienia. Oto jest pytanie. „Za 10 lat polskie siły zbrojne
niejących komend wynika ze zmiany zadań Zgodnie z zapisami projektu „Programu roz- będą bardziej połączone, sieciocentryczne i mo-
tych placówek – mają one teraz pełnić funkcję woju Sił Zbrojnych RP w latach 2009–2018” bilne”, wierzy szef SGWP. 

22 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


A R M I A

BOGDAN KLICH

Pozytywny bilans

FOT. JACEK MATUSZAK


Naszym zadaniem na przyszłość jest uczynienie sojuszu silniejszym.

T
o dla mnie prawdziwy wać pewne rozwiązania, które pozwolą NATO prowadzone zarówno niedaleko od na-
zaszczyt i przyjemność uczynić sojusz jeszcze silniejszym. szych granic, jak i w odległych regionach świata.
uczestniczyć w konferencji Chciałbym jednak zacząć od kilku Wreszcie, obecność w sojuszu sprzyjała naszym
„NATO – wyzwania i zada- uwag na temat naszego dziesięciolet- staraniom o przystąpienie do Unii Europejskiej,
nia” poświęconej 10. rocznicy przystą- niego członkostwa w NATO. Jesteśmy pięć lat temu zakończone sukcesem. Niewątpli-
pienia Polski do sojuszu. Przypada ona szczęśliwi, będąc członkami najsilniej- wie członkostwo było także krokiem milowym
też niemal w 60. rocznicę podpisania szego sojuszu na świecie. W czasach w adaptacji naszych sił zbrojnych do współcze-
traktatu waszyngtońskiego. Oba te wy- komunizmu, kiedy walczyliśmy o wol- snych standardów wojskowych. Podjęcie takich
darzenia będziemy świętować na kwiet- ną Polskę, wiedzieliśmy, że prawdziwe PODSTAWOWĄ zmian byłoby konieczne nawet, gdybyśmy po-
niowym szczycie w Strasburgu i Kehl, gwarancje bezpieczeństwa może nam FUNKCJĄ zostawali poza sojuszniczym gronem. Niewąt-
który jednocześnie zainicjuje strategicz- dać wolna Europa w przymierzu ze Sta- SOJUSZU pliwie jednak współpraca z NATO sprzyjała za-
ną debatę dotyczącą perspektyw rozwo- nami Zjednoczonymi. I tak się stało. powinno kresowi i dynamice tych przeobrażeń. W efek-
pozostawać
ju NATO. Dlatego chciałbym podsumo- Osiągnęliśmy to na drodze transforma- zapewnienie cie polskie siły zbrojne stały się mniejsze, ale
wać nasze doświadczenia płynące cji, na drodze pokojowej. Jesteśmy bezpieczeństwa skuteczniejsze. Dysponują nowoczesnym sprzę-
z obecności w sojuszu oraz przedstawić w NATO oraz w Unii Europejskiej swym członkom tem i uzbrojeniem. Są zdolne do wnoszenia cen-
kilka refleksji związanych z naszymi i dzisiejszą rocznicę możemy święto- na podstawie nego wkładu do podejmowanych przez NATO
artykułu
oczekiwaniami co do jego przyszłości. wać wspólnie z naszymi przyjaciółmi V traktatu działań.
Naszym zadaniem na przyszłość jest bo- z sojuszu północnoatlantyckiego, z se- waszyngtońskiego.
wiem uczynienie sojuszu silniejszym. kretarzem generalnym NATO. NOWE WYZWANIA
Bilans naszego członkostwa jest jed- Dziesięć lat po wstąpieniu do sojuszu stanowi
BEZPIECZEŃSTWO noznacznie pozytywny. Wstąpienie do on wciąż ogromną wartość dla naszego bezpie-
REALNE sojuszu północnoatlantyckiego zwięk- czeństwa. Dlatego zależy nam, aby pozostawał
Dlatego wyrażam satysfakcję, że szyło istotnie bezpieczeństwo Polski. silny, wiarygodny i skuteczny. Wymaga to skon-
właśnie kwestia silnego sojuszu jest jed- Wystarczy wspomnieć, że zostaliśmy centrowania jego aktywności na kilku elemen-
nym z głównych wątków dzisiejszej objęci gwarancjami bezpieczeństwa tach. Do nich chciałbym krótko się odnieść.
konferencji. Oczekuję, że mając tak płynącymi z traktatu waszyngtońskie- Nie możemy ukrywać, że przed NATO stoją
znakomite grono panelistów, będziemy go. Zyskaliśmy też szeroką możliwość dziś określone wyzwania. Ale, co może brzmi
w stanie posunąć debatę sojuszniczą do aktywnego stabilizowania środowiska przewrotnie, są one wynikiem wielkiego sukce-
przodu, będziemy w stanie zapropono- bezpieczeństwa, wspierając operacje su, jakim było zniknięcie imperium sowieckiego

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 23


N A T O
i związanej z tym śmiertelnej groźby wyniszcza-
jącej dwublokowej konfrontacji.
My Polacy, rozumiejąc wartość i znaczenie
sojuszu, jesteśmy więc stale gotowi, aby kon-
struktywnie, wspólnie z innymi sojusznikami,
pracować nad znalezieniem skutecznych rozwią-
zań problemów i wyzwań stojących przed soju-
szem. I mam tu na myśli nowe wyzwania i za-
grożenia, które często mają asymetryczny cha-
rakter, wymuszający na NATO odpowiednią
adaptację. Myślę też jednak o tradycyjnych za-
grożeniach, o których sojusz musi stale pamię-
tać, a o których przed zaledwie kilkoma miesią-
cami przypomniał nam tak wyraźnie konflikt ro-
syjsko-gruziński.

TRANSFORMACJA
OBRONNA
Po pierwsze, rozwijając zdolności ekspedy-
cyjne i prowadząc działania daleko poza obsza-
rem euroatlantyckim, podstawową funkcją soju-
szu powinno pozostawać zapewnienie bezpie-
czeństwa swym członkom na podstawie artyku-
łu V traktatu waszyngtońskiego. Mamy nadzie-
ję, że we współczesnym środowisku bezpie-
czeństwa NATO będzie rozwijać i wzmacniać
narzędzia służące też realizacji funkcji kolek-
tywnej obrony. Jest to konieczne, aby sojusz
dysponował rzeczywiście pełnym spektrum
zdolności wojskowych niezbędnych do wypeł-
nienia swych szeroko zakrojonych politycznych
celów. Są one przecież związane z operacjami
stabilizacyjnymi. Dotyczą też zapewniania so-
jusznikom bezpieczeństwa w obliczu bardziej
tradycyjnych zagrożeń.
Szczególną rolę do odegrania ma w tym za-
kresie transformacja obronna NATO. Aktywnie
wspieramy jej rozwój, uczestnicząc w najważ-
niejszych inicjatywach transformacyjnych i pro-
gramach wielonarodowych. Dzięki temu przy- i wzmocnienie więzi transatlantyckiej współpracy, wykraczające daleko poza
czyniamy się do rozwoju zdolności kluczo- ADAPTACJA jest niezbędne, abyśmy we współcze- porozumienie Berlin Plus.
do środowiska
wych dla sojuszniczych operacji ekspedycyj- bezpieczeństwa
snym środowisku bezpieczeństwa mo-
nych, takich jak misja w Afganistanie. Pozo- w XXI wieku gli realizować wspólne cele i bronić SOJUSZNICZA
stajemy również zainteresowani udoskonale- wymaga wspólnych wartości. Dlatego powinni- SOLIDARNOŚĆ
niem w tym procesie instrumentów adekwat- wypracowania śmy wykorzystać szansę na zasadnicze Po trzecie, konieczne jest zdynami-
mechanizmów
nych do bardziej klasycznych scenariuszy. Ta- umożliwiających
pogłębienie dialogu transatlantyckiego zowanie wysiłków w operacji w Afga-
kie podejście ilustruje nasze stanowisko wobec NATO adekwatne oraz wzmocnienie praktycznej współ- nistanie. Jest ona kluczowa dla zapew-
funkcjonowania Sił Odpowiedzi NATO. reagowanie pracy między NATO i UE. Dogodny nienia bezpiecznej i stabilnej przyszło-
W naszym odczuciu, są one siłami szybkiego na tego typu klimat do odważnych decyzji w tych ści samym Afgańczykom oraz umożli-
zagrożenia.
reagowania w sytuacjach kryzysowych. Ich rolą sprawach stwarza otwarte podejście wienia im budowy państwa, z którego
jest zatem także wsparcie sojuszników w dzia- nowej amerykańskiej administracji nie płyną zagrożenia dla społeczności
łaniach podejmowanych w ramach zadań zwią- oraz zapowiadany powrót Francji do międzynarodowej. Stanowi również ilu-
zanych z artykułem V. struktur wojskowych sojuszu. W na- strację tego, jak należy wdrażać w życie
Równie ważne w kontekście zdolności szej ocenie jest jasne, że obie strony zasadę sojuszniczej solidarności, jak
obronnych sojuszu są aktualizacja scenariuszy Atlantyku muszą po prostu stale współ- usprawnić proces wydzielania sił na po-
operacyjnych obliczonych na wzmocnienie kra- pracować. Należy więc działać na trzeby tej operacji, czy wreszcie – jak
jów położonych na rubieżach sojuszu i wspólne rzecz rozwoju dialogu politycznego skuteczniej współpracować z innymi or-
ćwiczenia z zakresu sojuszniczych operacji między NATO i UE. Chcemy, by był ganizacjami oraz koordynować wysiłki
obronnych. on „lepszy”, bo wiemy doskonale, że cywilne i pomocowe z aktywnością mi-
są problemy w komunikacji między litarną. W tym kontekście operacja ISAF
DIALOG I WSPÓŁPRACA obu organizacjami. Współpraca ta stanowi ważny impuls dla adaptacji so-
Po drugie, sojusz pozostaje głównym forum szczególnie powinna odbywać się na juszu, jego struktur i procedur do wy-
dialogu i współpracy między państwami po obu misjach międzynarodowych – trzeba zwań, którym stawiać będzie on czoło
stronach Atlantyku. Utrzymanie znaczenia wypracować tu nowe instrumentarium w XXI wieku. Są to także przesłanki,

24 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


A R M I A

w pełni w interesie sojuszu i jego członków


– przyjęcie Ukrainy i Gruzji wzmacniać będzie
bezpieczeństwo tej organizacji.

ROSJA–NATO
Wreszcie, rozwój relacji NATO–Rosja. Rosja
jest jednym z kluczowych partnerów sojuszu
w dziedzinie bezpieczeństwa. Współpraca z nią
jest ważna dla jego działań, czego najlepszym
przykładem pozostaje operacja w Afganistanie.
Wiele trudnych problemów kładzie się jednak
cieniem na wzajemnych stosunkach. Z polskiej
perspektywy ważne jest, aby sojusz wypracował
z Rosją taką formułę dialogu, która pozwoli sku-
tecznie zapobiegać ingerencji Federacji Rosyj-
skiej w suwerenne prawa jej sąsiadów. Marcowe
decyzje ministrów spraw zagranicznych stano-
wią z pewnością krok w tym kierunku. Ważna

DZIĘKI WSPÓŁPRACY Z NATO


POLSKIE SIŁY ZBROJNE STAŁY SIĘ MNIEJSZE,
ALE SKUTECZNIEJSZE
dla przyszłości tych relacji pozostaje jednak od-
powiedź na pytanie, czy jesteśmy w stanie podej-
mować praktyczne inicjatywy, które stymulować
będą pozytywne zmiany w samej Rosji, bardziej
otwierać ją nie tylko na współpracę z sojuszem,
FOT. WOJCIECH KALISZCZAK

ale i jego wartości?


Podsumowując moje wprowadzenie do panelu
dotyczącego silnego sojuszu, chciałbym wska-
zać, że dziesięć lat temu, w momencie przystę-
powania Polski do NATO, sojusz północnoatlan-
tycki zbierał plony swojego wielkiego sukcesu.
Dziś, przed kolejnym jubileuszowym szczytem,
dla których ISAF pozostaje priorytetem opera- nale obrazują istotę takich wyzwań. Równie waż- zbierania plonów raczej nie będzie. Szczyt
cyjnego zaangażowania Polski. Pod koniec ubie- ne jest odpowiednie przeciwdziałanie zagroże- w Strasburgu i Kehl powinien natomiast posta-
głego roku skoncentrowaliśmy naszych 1600 niom teleinformatycznym. Adaptacja do środo- wić drogowskaz, według którego NATO winno
żołnierzy w jednej z prowincji – Ghazni. Nie zo- wiska bezpieczeństwa w XXI wieku wymaga orientować się na przyszłość. Polska jest gotowa
stały nałożone na nich ograniczenia narodowe, wypracowania mechanizmów umożliwiających włączyć się, i robi to skutecznie, w projektowa-
co często jest olbrzymią bolączką dla władz woj- NATO adekwatne reagowanie na tego typu za- nie tej drogi dojścia do uczynienia sojuszu sil-
skowych sojuszu, ponieważ negatywnie odbiło grożenia. niejszym. Dyskutowaliśmy o tym w Krakowie
się na skuteczności działań. W tym roku ponadto Po piąte, Ukraina i Gruzja. W kwietniu tego w trakcie nieformalnego spotkania ministrów
zwiększy się proporcja sił bojowych w strukturze roku do grona sojuszników przystąpią kolejne obrony NATO. Dyskutujemy o tym dzisiaj na tej
polskiego kontyngentu. Nie zapominamy też dwa państwa – Albania i Chorwacja. Nie powin- konferencji, którą Ministerstwo Obrony Narodo-
o potrzebie projektów pomocowych, wzmacnia- no to stanowić jednak ostatniego etapu rozsze- wej zorganizowało wspólnie z Centrum Stosun-
niu afgańskich sił bezpieczeństwa i współpracy rzenia i stawiać pod znakiem zapytania zasady ków Międzynarodowych. Jestem przekonany, że
z lokalnymi władzami. Bez wątpienia zwiększa „otwartych drzwi”, która – z uwagi na doświad- te dyskusje przybliżają nas do decyzji, które zo-
to możliwości działania na rzecz stabilizacji, bez- czenia Polski – ma dla nas wyjątkowe znaczenie. staną podjęte na szczycie NATO w Strasburgu
pieczeństwa i rozwoju regionu kluczowego dla Rok temu na szczycie w Bukareszcie uzgodnili- i Kehl. Mamy nadzieję, że zbliżający się szczyt
Afganistanu. Stanowi tym samym istotny wkład śmy, że Ukraina i Gruzja staną się członkami potwierdzi, że mimo wieku – 60 lat – sojusz po-
dla wysiłków NATO w tym kraju. NATO. W grudniu w Brukseli ministrowie zostaje silny i zdolny do adaptacji do wyzwań
spraw zagranicznych potwierdzili, że najistot- w XXI wieku. Podjęcie na szczycie decyzji
NOWE ZAGROŻENIA niejszą kwestią w stosunkach z Kijowem i Tbili- o rozpoczęciu prac nad nową koncepcją stano-
Po czwarte, sojusz musi reagować na nowe, si pozostaje to, jak przybliżyć realizację tych de- wić będzie niewątpliwie najlepszą ilustrację tego
mniej tradycyjne zagrożenia. Mimo że nie mu- klaracji. Decyzje z Bukaresztu i Brukseli traktu- ważnego przesłania. 
szą mieć one wojskowej natury, ich implikacje jemy jako swego rodzaju pakiet. Płynąca z nich
mogą mieć dalekosiężne, negatywne skutki dla potrzeba intensyfikacji praktycznych działań Tekst wystąpienia BOGDANA KLICHA, ministra
obrony narodowej, podczas konferencji „NATO
bezpieczeństwa państw członkowskich. Zakłóce- sprzyjać powinna w przyszłości ich pełnemu – wyzwania i zadania”, która odbyła się 13 marca
nia w dostawie surowców energetycznych dosko- członkostwu w NATO. Taka współpraca leży 2009 roku w hotelu Sofitel Victoria w Warszawie.

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 25


A F G A N I S T A N
FOT. US DOD (2)

PIOTR LASKOWSKI

Pod dyktando Polaków


Kontrolerzy lotów z Sił Powietrznych będą pracować w porcie lotniczym
w Kabulu. Ruch samolotów jest tam większy niż na warszawskim Okęciu.

W
yjazd Polaków do Ka- i starsi szeregowi zawodowi ze wszyst- Kilka tygodni przed wylotem na rekonesan-
bulu wynika z zobo- kich jednostek Sił Powietrznych. sie w Kabulu przebywał dowódca polskiej gru-
wiązań natowskich. Nasi żołnierze będą stanowili za- py pułkownik Lesław Dubaj, na co dzień do-
Co sześć miesięcy na sadniczą grupę kontrolerów ruchu lot- wódca 33 Bazy Lotniczej w Powidzu. „Warun-
lotnisku Kabul Afghan International niczego wśród wojskowych specjali- ki będziemy mieli utrudnione, bo podczas na-
Airport (KAIA) zmienia się obsada stów z innych państw i miejscowych szej tury port lotniczy będzie przenoszony na
podstawowych komórek organizacyj- cywilów. drugą stronę lotniska”, mówi z troską.
nych. Decyzje o terminach rotacji „Wysyłamy ludzi do obsługi wieży Przejęcie przez grupę KAIA kilku najważ-
NA CZAS
oraz narodowości personelu podejmo- i zarządzania portem lotniczym Ka- WYJAZDU żaden niejszych komórek w kabulskim porcie lotni-
wane są w Kwaterze Głównej Połą- bul”, mówi generał dywizji pilot z żołnierzy nie czym nastąpi 1 kwietnia, ale grupa inicjatyw-
czonych Sił Zbrojnych NATO w Eu- Sławomir Dygnatowski, zastępca do- zostanie zdjęty na piętnastu żołnierzy wyleciała tam już
z krajowego
ropie. Polacy przejmą zarządzanie lot- wódcy operacyjnego sił zbrojnych. Ta 4 marca z Powidza. Było w niej trzech kontro-
stanowiska.
niskiem od Węgrów, po nas od grupa będzie udzielała zgody na star- Wszyscy są lerów ruchu lotniczego, gdyż przedstawiciele
1 września będą tam rządzić Hiszpa- ty i lądowania oraz prowadziła ich skierowani do tej profesji muszą w Kabulu przejść przeszko-
nie, a wcześniej robili to między inny- ewidencję. Do niej będzie należało ro- służby w polskim lenie i zdać egzaminy, aby płynnie włączyć się
kontyngencie
mi Czesi, Belgowie i Portugalczycy. zeznanie, co dzieje się na całym w Afganistanie
w system dyżurów operacyjnych, nawet jeśli
Polacy obsadzą w sumie 70 stanowisk. teatrze działań powietrznych w Afga- na sześć mają doświadczenie z wcześniejszej pracy
Lecą tam oficerowie, podoficerowie nistanie. miesięcy. w KAIA. Grupa ta zajęła się też przygotowa-

26 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


A R M I A

FOT. ALEKSANDER RAWSKI


Lądowiska
K waterze głównej ISAF podlegają trzy lotni-
ska: Kandahar, Bagram (na zdjęciu) i Ka-
bul. Stołeczne lotnisko jest specyficzne, bo ma
charakter międzynarodowy. Kandahar i Ba-
gram to typowe lotniska dla lotnictwa bojowe-
go. Poza tym w Afganistanie Niemcy utrzymują
lotnisko w Mazar-e Sharif, a Polacy – lądowi-
Lotnisko prawie wojenne sko śmigłowców w Ghazni. 

Na lotnisku w Kabulu codziennie startuje i ląduje ponad 300 statków powietrznych.

M iędzynarodowy Port Lotniczy


w Kabulu, znany też jako
Khwaja Rawash Airport oraz
wszystkim lokalnych linii Ariana.
Po amerykańskiej inwazji na Afga-
nistan, dokonanej w odpowiedzi
nych. W 2005 roku Amerykanie
wspólnie z ISAF, w tym z kontyn-
gentem rumuńskim, uruchomili
W 2006 roku rząd afgański przy-
jął pomoc od rządu Japonii przy
odbudowie stołecznego portu lot-
KAIA, jest położony 16 kilometrów na ataki terrorystyczne z 11 wrze- port. Już w 2006 roku zanotował niczego. Plan zakładał zbudowa-
od centrum stolicy. Zbudowany śnia 2001 roku, port w Kabulu on ponad 54 tysiące startów i lą- nie za 35 milionów dolarów nowo-
został w latach sześćdziesiątych znów został otwarty. Na początku dowań. W 2007 roku ruch zwięk- czesnego terminalu dla pasaże-
ubiegłego wieku. W związku służył tylko do celów militarnych szył się o 33 procent, a obecnie rów zagranicznych. Kontrakt z ja-
z sankcjami nałożonymi na tali- Amerykanom, a później natow- codziennie startuje i ląduje tam pońską firmą budowlaną został
bański rząd, port zamknięto pod skim siłom ISAF (International Se- ponad 300 statków powietrznych. podpisany w listopadzie 2006 ro-
koniec lat dziewięćdziesiątych. curity Assistance Force). Rekord to 347, czyli więcej niż na ku, a nowy terminal otworzono
Wtedy obsługiwał zaledwie kilka Po zniesieniu sankcji ONZ, na po- warszawskim Okęciu. Większość w 2008 roku.
międzynarodowych połączeń, czątku 2002 roku, postanowiono operacji odbywa się między Na lotnisku codziennie przebywa
głównie regionalnych, przede przywrócić w porcie loty linii cywil- wschodem a zachodem słońca. około 1200 osób obsługi. 

niem miejsca pracy dla grupy zasadniczej, któ- skach. Przeszli oni dodatkowe szkolenie z pro- tura ze strefy południowej zostanie przekazana
ra udała się do Afganistanu 18 marca z Wro- cedur operacyjnych lotniska w Kabulu na tre- Afgańczykom. Personel zagraniczny przenie-
cławia wyczarterowanym od amerykańskich ningu zorganizowanym w 31 Bazie Lotnictwa sie się na północ. Nasi żołnierze będą przez
sił powietrznych samolotem transportowym. Taktycznego w Krzesinach. W Powidzu zda- pewien czas pracować w dwóch miejscach.
wali między innymi testy z procedur centrów Zapewnienie łączności i ochrony może wów-
DO KABULU PRZEZ POWIDZ operacji powietrznych, zasad użycia broni, czas okazać się trudne. Na wieży kabulskie-
W porównaniu z innymi prowincjami Afga- strzelania z nowych jej typów, zapoznawali się go portu lotniczego pracują też cywile, bo lą-
nistanu to dość spokojne miejsce. Nie jest te- z sytuacją panującą na lotnisku w Kabulu dują tam samoloty cywilne. Zdarza się, że
renem regularnych starć i nie ma tam duże- i warunkami pracy. Prowadzone były również ich piloci nie znają języka angielskiego, co
go zagrożenia oprócz niebezpieczeństwa zajęcia medyczne i językowe. Przećwiczono rodzi problemy.
wynikającego z ostrzałów i podkładania ła- też elementy przylotu VIP-ów, awarii samolo- Mogą pojawić się także inne kłopoty, ale
dunków wybuchowych. „Nie wysyłamy na- tu i działań saperów. Choć lotnisko jest oczysz- pułkownik Dubaj jest świadomy tego, co za-
szych ludzi na wojnę. Zadaniem ich jest ob- czone, to saperzy będą tam mieli sporo pracy. stanie na miejscu. Wie, że jego kierowca mu-
sługiwanie lotniska w Kabulu. Za wszystkie Podczas budowy co rusz wokół lotniska są od- si być nie tylko dobrym szoferem, ale i ochro-
lądowania i starty będą więc odpowiedzialni kopywane niewypały. niarzem. Dlatego postawił na ludzi znanych
właśnie Polacy”, wyjaśnia generał brygady Na czas wyjazdu żaden z żołnierzy nie zo- mu z wcześniejszych misji, którzy wiedzą,
pilot Anatol Czaban, szef Szkolenia Sił Po- stanie zdjęty z krajowego stanowiska. Wszy- jak zachować się w sytuacji bezpośredniego
wietrznych. scy są skierowani do służby w polskim kon- ostrzału.
Przed przejęciem lotniska nasi lotnicy mu- tyngencie w Afganistanie na sześć miesięcy. W Afganistanie Polacy będą jeździli tereno-
sieli się podszkolić i poduczyć. Cykl przygoto- Najwięcej z nich pochodzi z baz powidzkiej wymi opancerzonymi toyotami land cruiser
wań zakończyło przeprowadzone pod koniec i krzesińskiej. Z innych jednostek SP rekrutuje o masie 3,5 tony. Ich kierowcy muszą legity-
lutego w 33 Bazie Lotniczej w Powidzu ćwi- się niewielu żołnierzy. Spoza Sił Powietrznych mować się prawem jazdy kategorii C. Choć
czenie Irbis 2009. Zakwalifikowani do służby wywodzą się jedynie pielęgniarka i ratownik większość naszych żołnierzy i tak będzie po-
w Kabulu zostali głównie żołnierze, którzy medyczny. ruszała się tylko po terenie bazy na lotnisku, to
brali już udział w misjach. Przy wyborze po- dowództwo zamierza jeździć do Bagram. Za-
stawiono na doświadczenie. Są tam więc tylko NA MIEJSCU planowano minimum trzy takie wyprawy ty-
kontrolerzy bardzo dobrze władający angiel- Podczas tury Polaków będzie oddawana do godniowo. „Pracy będziemy mieć mnóstwo,
skim i mający odpowiednie certyfikaty woj- użytku nowo wybudowana część portu po ale jesteśmy na to przygotowani”, zapewnia
skowe i cywilne obowiązujące na ich stanowi- stronie północnej. Dotychczasowa infrastruk- pułkownik Dubaj. 

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 27


B U Z D Y G A N Y

ANNA DĄBROWSKA

Siedmiu wspaniałych
Buzdygany dostało dotychczas prawie dziewięćdziesiąt osób.
Sprawdziliśmy, jak potoczyły się losy kilku naszych laureatów
i co zmieniła w ich życiu nagroda „Polski Zbrojnej”.

C
zym jest dla mnie Buz- Kuska. Jego zdaniem, po otrzyma- reatów, w pierwszej chwili nie mogłem w to
dygan? To ukoronowa- niu nagrody był inaczej postrzegany uwierzyć”.
nie nie tylko mojej pra- w kręgach wojskowych. „Jedni pa- „Wybór kapituły to wielka nobilitacja,
cy, ale też zaangażowa- trzyli na mnie z uznaniem, inni z za- wiem, że warto było pracować i ponosić tru-
nia ludzi, którymi do- wiścią”, śmieje się. Natomiast puł- „CZYM JEST dy służby. To też obowiązek i odpowiedzial-
wodzę”, uważa pułkownik pilot kownik pilot Ryszard Grzeliński DLA MNIE ność, więc nie można teraz spocząć na lau-
BUZDYGAN? To
Robert Cierniak. Twierdzi, że był za- podkreśla, że wyróżnienie zawdzię- ukoronowanie
rach”, tłumaczy major Tomasz Szulejko.
skoczony decyzją kapituły. „Jest prze- cza pracy całej swojej grupy, więc nie tylko mojej On swojego buzdygana przekazał do izby
cież wielu lepszych kandydatów”. Mi- tak naprawdę jest to nagroda dla pracy, ale też tradycji Centrum Szkolenia Wojsk Lądo-
mo to jest dumny z nagrody i trzyma ją nich wszystkich. Równie skromny zaangażowania wych w Poznaniu. Tak uzasadnia swoją de-
ludzi, którymi
w gabinecie na honorowym miejscu. jest starszy kapral Paweł Ślizak: dowodzę”, uważa
cyzję: „Dostałem go za czas służby w Cen-
Jak się okazało, Buzdygan ozda- „Kiedy zadzwoniono z redakcji z in- pułkownik pilot trum i tej nagrody nie byłoby, gdyby nie
bia też gabinet harcmistrza Jana formacją, że zostałem jednym z lau- Robert Cierniak. wszyscy pracownicy CSWL”.

28 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


A R M I A

w czasie którego jako jedyny z siedmiooso-


bowej grupy uniknął śmierci. Ciężko ranny,
z oparzeniami prawie 80 procent powierzch-
ni ciała, przeszedł w szpitalach i sanatoriach
gehennę wielotygodniowego leczenia i reha-
bilitacji. W szpitalu odebrał nadany przez
Prezydenta RP Krzyż Zasługi za Dzielność.
Marzył jednak o czym innym. Na gali Buzdy-
ganów miał jeszcze nadzieję, że będzie mógł
wrócić do służby. Niestety, lekarze zdecydo-
wali inaczej. „Jestem starszym referentem
i magazynierem w mojej jednostce. Cieszę
się, że pracuję wśród kolegów, ale to już nie
to samo, co służba wojskowa”.

PERŁY I SKOKI
W cywilu jest też, choć z zupełnie innych
powodów, profesor doktor habilitowany nauk

WŚRÓD POSIADACZY REPLIKI OZNAKI GODNOŚCI


OFICERSKIEJ SĄ OSOBY NIEPRZECIĘTNE,
REPREZENTUJĄCE TO, CO NAJLEPSZE W ARMII
medycznych Eugeniusz Dziuk. „Przeszedłem
na emeryturę i wróciłem do Wojskowego In-
stytutu Medycznego jako pracownik cywilny”.
Jedenaście lat temu, kiedy dostał buzdygana,
był komendantem szpitala na Szaserów. „Prze-
kształcaliśmy się w samodzielny publiczny za-
kład opieki zdrowotnej. To było pionierskie
przedsięwzięcie, ale udało się nam wejść
w nowy system bez długów”. Profesor potrafił
też udowodnić, że połączenie talentu mena-
dżera i autorytetu naukowca jest możliwe. Jest
wybitnym specjalistą w dziedzinie medycyny
nuklearnej wykorzystującej izotopy promie-
niotwórcze w diagnostyce i terapii zdrowotnej.
FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI

Kieruje Zakładem Medycyny Nuklearnej Cen-


tralnego Szpitala Klinicznego MON, i to
z sukcesami. W 2008 roku jego zakład został
wyróżniony Perłą Medycyny za zajęcie trze-
ciego miejsca w konkursie Polskiego Towa-
rzystwa Lekarskiego w kategorii „Medyczne
laboratoria diagnostyczne”.
ŻOŁNIERZ MIMO WSZYSTKO podoficerem technicznym sekcji samochodo- W innej dziedzinie realizuje się harcmistrz
Wśród posiadaczy 37-centymetrowej posre- wo-czołgowej w tym samym batalionie. Był Kusek. Kiedy w 1974 roku na ochotnika
brzanej repliki XVI-wiecznej oznaki godności kolejny raz w Iraku – w IX zmianie. Opowia- wkładał mundur, trafił do elitarnej 62 Kom-
oficerskiej są osoby nieprzeciętne, reprezentu- da, że „było tak samo trudno jak podczas panii Specjalnej w Bolesławcu. Po ośmiu la-
jące to, co najlepsze w armii. Jednym z nich I i V zmiany, na szczęście z mojego podod- tach został zmuszony do odejścia z armii.
jest sierżant Zbigniew Ulaszewski, który pod- działu wszyscy wrócili”. I dodaje: „Jak dosta- „Nie godziłem się na pewne rzeczy”, mówi
czas zdobywania obiektu zajętego przez terro- nę polecenie, pojadę do Afganistanu, to po enigmatycznie. Odnalazł się w straży pożar-
rystów podczas V zmiany w Iraku wyciągnął prostu część mojej pracy”. nej, został też jednym z założycieli Harcer-
rannego kolegę spod ostrzału. Za odwagę wy- Z iracką misją wiąże się najważniejsze skiego Klubu Lotniczego „Trawers” i komen-
różniono go wpisaniem do Księgi Honorowej i najtragiczniejsze wydarzenie w życiu star- dantem powstałego na jego bazie Centralne-
Ministerstwa Obrony Narodowej. „Znam wie- szego kaprala Ślizaka. Przygodę z armią za- go Ośrodka Lotniczego ZHP. Z braku środ-
lu żołnierzy, także z mojej jednostki, którym czynał podobnie jak sierżant Ulaszewski od ków w ZHP ośrodek przestał istnieć. Jednak
należą się nagrody, bo robią wielkie rzeczy”, poborowego, potem został żołnierzem nad- dzięki inicjatywie komendanta Kuska działa
mówił, odbierając Buzdygana. Dziś nadal słu- terminowym i dowódcą drużyny w 2 Mazo- Jednostka Poszukiwawczo-Ratownicza
ży w 25 Brygadzie Kawalerii Powietrznej, wieckiej Brygadzie Saperów w Kazuniu. Ochotniczej Straży Pożarnej. Kiedy skończy-
gdzie rozpoczynał wojskową drogę jako żoł- Przyszłość wiązał z armią, a dzięki wyjazdo- ła się im dzierżawa Góry Szybowcowej w Je-
nierz służby zasadniczej i gdzie został na kon- wi do Iraku miał nadzieję zdobyć doświad- żowie Sudeckim, przenieśli się do bazy „Ba-
trakcie jako pomocnik dowódcy plutonu sztur- czenie i zwiększyć szanse na służbę kontrak- ryt” w Stanisławowie. „Nadal robię to, co
mowego 1 szwadronu 7 batalionu. Teraz jest tową. Jego plany przerwał iracki ostrzał, dziewięć lat temu, a ponadto prowadzę szko-

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 29


B U Z D Y G A N Y
chowej literatury na podyplomowym studium
polityki obronnej Akademii Obrony Narodo-
wej i pisanie pracy „Technologiczna nowocze-
sność Sił Powietrznych a bezpieczeństwo prze-
strzeni powietrznej RP”. Brakuje mu tylko
kontaktu z lataniem: „Aż do czerwca nie będę
miał możliwości usiąść za sterami”. Na szczę-
ście w ubiegłym roku udało mu się polatać na
TS-11 Iskra i MiG-29. „Uwielbiam dynamikę
działania w powietrzu, szybkość podejmowa-
nia decyzji, wtedy czuję, że żyję”.
Latanie to również miłość pułkownika
Cierniaka. Podwładni mówią o nim, że to de-
mon w powietrzu, z myśliwskim pazurem
i ogromną lotniczą wiedzą. Woli przebywać na
lotnisku niż w gabinecie za biurkiem. Dlatego

FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI


wspaniale czuł się na Litwie, dowodząc PKW
Orlik, pierwszą polską zmianą natowskiej misji
nadzorującej przestrzeń powietrzną państw bał-
tyckich. Twierdzi, że przez ostatni rok niewiele
się u niego zmieniło. „Nadal dowodzę 23 Bazą
Lotniczą w Mińsku Mazowieckim i niestety
mam więcej logistycznej i papierkowej roboty,
Laureaci ale na latanie zawsze znajduje czas”.
Na brak zmian nie może za to narzekać ma-
 Profesor doktor habilitowany nauk  Pułkownik pilot RYSZARD jor Szulejko. Kiedy dostawał Buzdygana, był
medycznych EUGENIUSZ DZIUK GRZELIŃSKI rzecznikiem prasowym CSWL i jak podkre-
Buzdygan 1998 za to, że po objęciu szefostwa Buzdygan 2006 za nowatorskie koncepcje ślali jego koledzy oraz zwierzchnicy, zarażał
szpitalem, dzięki błyskotliwym posunięciom związane z procesem przejęcia przez polskie innych pasją do wojska, ponieważ potrafił bła-
organizacyjnym, stworzył podwaliny jego Siły Powietrzne samolotu F-16. he z pozoru wydarzenie przekuć na atrakcyjny
sprawnego funkcjonowania w nowych warun- temat dla mediów. Od stycznia 2008 roku
kach finansowania służby zdrowia.  Sierżant ZBIGNIEW ULASZEWSKI przeszedł na drugą stronę barykady i został
Buzdygan 2006 za brawurową akcję ratowa- publicystą „Polski Zbrojnej”. „Nie żałuję tej
 Harcmistrz JAN KUSEK nia kolegi z Iraku, po której wcale nie czuje się decyzji, choć muszę się uczyć wszystkiego od
Buzdygan 2000 za to, że choć zmuszony zo- bohaterem. początku i stale staram się doskonalić swój
stał do zdjęcia munduru, nie obraził się dziennikarski warsztat”.
i nadal wiernie służy wojsku, zjednując mu  Pułkownik pilot ROBERT CIERNIAK
młodzież, dla której patriotyzm i gotowość Buzdygan 2008 (Najlepszy Żołnierz Sił Po- ARMIA TO PASJA
obrony ojczyzny nie są pustymi frazesami. wietrznych) za udział w misji Air Policing oraz Pozostałym naszym laureatom też nie braku-
dostosowywanie metod szkolenia lotniczego je planów, pomysłów i marzeń. Pułkownik
 Starszy kapral PAWEŁ ŚLIZAK do nowych, natowskich wymogów. Cierniak w czerwcu zostanie ojcem. „Przede
Buzdygan 2005 za dzielność i hart ducha wszystkim chce, żeby było zdrowe, a zawodo-
w zmaganiach z losem człowieka poszkodo-  Major TOMASZ SZULEJKO wo, aby baza poprawnie funkcjonowała”.
wanego oraz w dążeniu do spełnienia życio- Buzdygan 2008 (Żołnierz Roku) wybrany gło- Pierwszą wnuczką cieszy się od pewnego czasu
wych aspiracji. sami czytelników „Polski Zbrojnej”. pułkownik Grzeliński. „Po studiach wracam na
etat zastępcy dowódcy Wojsk Lotniczych, cze-
lenie dla licealistów z dwóch klas nak, że kursy się odbędą, musi tylko ka mnie mnóstwo pracy przy przygotowaniach
o wojskowym profilu”. Na polecenie znaleźć na nie pieniądze. do Air Show, a potem wezmę urlop i pojadę na
MON jednostka szkoli też żołnierzy „WYBÓR narty”. Natomiast starszy kapral Ślizak ma
rezerwy. W tym roku jednak kursy LATANIE, MOJA MIŁOŚĆ KAPITUŁY to nadal to same marzenie. Chce skorzystać z no-
dla armii: spadochronowe szkolenie Przez ostatnie kilka miesięcy tem- wielka nobilita- wej kategorii „zdolny do zawodowej służby
cja, wiem, że
rezerwistów oraz kurs dla załóg sa- po życia pułkownika Grzelińskiego wojskowej z ograniczeniami”, która ma poja-
warto było
molotowych obejmujący lotnicze trochę zwolniło. Na nadmiar czasu pracować i pono- wić się w znowelizowanej ustawie o służbie
rozpoznanie zagrożeń i koordynacje nie narzekał ani jako szef Grupy Or- sić trudy służby. wojskowej żołnierzy zawodowych i umożliwić
działań ratowniczych z powietrza, ganizacyjnej Wdrożenia Samolotu To też obowiązek dalszą służbę żołnierzom rannym na mi-
i odpowiedzial-
będą trudniejsze do zorganizowania. F-16, kiedy opracował nowatorską ność, więc nie
sjach. „Jak tylko ustawa wejdzie w życie, będę
„Złożyliśmy resortowi obrony ofertę, koncepcję PROTAF (Project Task można teraz składał wniosek do ministra obrony o powoła-
która ze względu na oszczędności fi- Force) – formę sprawdzenia przygoto- spocząć nie do służby zawodowej”. Z wojskiem na stałe
nansowe nie została przyjęta. MON wania warunków do przyjęcia i eks- na laurach”, chce się też związać sierżant Ulaszewski, któ-
tłumaczy major
dofinansowywał kursy w 30–40 pro- ploatacji samolotu w bazach lotni- Tomasz Szulejko.
remu w tym roku kończy się kontrakt. „Mam
centach, teraz będziemy musieli po- czych, ani kiedy został zastępcą szefa nadzieję, że mój wniosek zostanie pozytywnie
radzić sobie sami. Kadrę mam, sprzęt Wojsk Lotniczych Dowództwa Sił Po- rozpatrzony, bo w armii robię to, co lubię,
też, problemem jest paliwo lotnicze”, wietrznych. Teraz jest w rezerwie ka- a wojsko jest dla mnie nie tylko pracą, ale też
wyjaśnia komendant. Podkreśla jed- drowej i ma czas na studiowanie fa- hobby i sposobem na życie”. 

30 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


A R M I A

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 31


M I S J E

FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI (2)


Spocznij!
DLA ŻOŁNIERZY
I PRACOWNI-
KÓW WOJSKA
pobyt na turnu-
sie jest całkowi-
AARON WELMAN
cie bezpłatny

Oaza spokoju
i nie wlicza się
go do czasu urlo-
pu zdrowotnego.

Wracający z misji żołnierze będą odpoczywać i pomieszczenia dla dzieci. Prace dostoso-
wawcze trwały rok.
na turnusach rehabilitacyjnych. Generał Gilarski podkreśla, że DGW wy-

W
dało na dotychczasowe inwestycje w WOSzK
ojskowy Ośrodek Szkolenio- Komandor doktor nauk medycznych nieduże pieniądze. „Sądzę, że większe fun-
wo-Kondycyjny Mrągowo na Andrzej Zabielski, zastępca szefa Inspekto- dusze będziemy mogli przeznaczyć na roz-
turnusach szkoleniowych go- ratu Wojskowej Służby Zdrowia, tłumaczy, wój ośrodka w przypadku pozytywnej oceny
ścił dotąd jedynie personel la- że turnusy rehabilitacyjne mają charakter turnusów. Zdaję sobie sprawę, że w czasach
tający sił zbrojnych. Lotnicy raz w roku mieli profilaktyczny, a nie sanatoryjno-leczniczy: kryzysu ekonomicznego przemawia przeze
obowiązek wyjazdu do ośrodka dla odreago- „Tu sam żołnierz musi stwierdzić, czy po- mnie optymizm”, przyznaje dowódca Garni-
wania trudów służby. To się zmieniło 2 mar- trzebuje wsparcia specjalistów i leczenia zonu Warszawa. W przypadku zaaprobowa-
ca, gdy WOSzK uruchomił turnusy rehabili- w szpitalu, czy tylko odpoczynku. Przymu- nia koncepcji ze strony kierownictwa Mini-
tacyjne z tak zwanym „treningiem psycholo- su nie ma – lekarz może tylko zasugerować, sterstwa Obrony Narodowej generał zapo-
gicznym” dla żołnierzy wracających ze służ- jaka opcja byłaby najlepsza”. wiada zwiększenie liczby uczestników tur-
by w kontyngentach. Będą tu oni nie tylko Przyjechać zatem do Mrągowa będą mo- nusów do 60 osób.
napawać się widokiem mazurskiego krajo- gli wszyscy – przede wszystkim osoby, któ- Na pierwszy turnus (rozpoczęty 3 marca)
brazu, ale także uczestniczyć w zajęciach re mają wskazania lekarskie (lecz nie do le- przyjechało zaledwie kilka osób (weterani
sportowo-rekreacyjnych, wycieczkach czy lo- czenia szpitalnego czy w klinice stresu bojo- misji w Iraku i Afganistanie). Niska fre-
kalnych imprezach. Oferta sportowa w okre- wego, bo tu potrzebna jest inna opieka) oraz kwencja była spowodowana późnym za-
sie w zimowym i letnim jest obszerna: od te, które potrzebują relaksu i odpoczynku. twierdzeniem oferty ośrodka – decyzja za-
narciarstwa, snowboardu i łyżwiarstwa, po Każdy turnus (czternaście w całym roku padła zaledwie miesiąc przed rozpoczęciem
żeglarstwo jachtowe, windsurfing oraz tenis po 40 osób) ma trwać dwa tygodnie. Organi- przedsięwzięcia. Pułkownik Wlazłowski za-
ziemny. zatorzy nie obawiają się, że gdy gościć będą znacza, że codziennie docierają do niego
Inicjatywa rozszerzenia oferty WOSzK jednocześnie zarówno lotników, jak i byłych zgłoszenia kolejnych zainteresowanych,
wyszła z Dowództwa Garnizonu Warszawa. misjonarzy z rodzinami, nie dla wszystkich a turnusy na sezon letni są już w pełni
„Żołnierze będą mogli przyjechać tu z rodzi- wystarczy miejsca. Podpułkownik Grzegorz zarezerwowane. Komendant ośrodka przewi-
nami”, wyjaśnia generał brygady Kazimierz Wlazłowski, komendant WOSzK Mrągowo, duje, że będzie w tym roku gościł ponad 500
Gilarski, dowódca Garnizonu Warszawa. zapewnia, że turnusy nie odbiją się nieko- osób. 
Szczegółowy program sesji ma pozwolić re- rzystnie na poziomie szkoleń kondycyjnych
habilitantom ustalić indywidualną przyczynę dla personelu latającego. Przyznaje, że ośro- Żołnierze i pracownicy wojska chcący wypocząć
w Mrągowie powinni zapoznać się ze stroną
stresu i skutecznie go zwalczyć. Pomogą dek wymagał doinwestowania. Przyspieszo- internetową ośrodka (http://woszkmragowo.in-
w tym techniki relaksacyjne: afirmacja, mu- no remonty, modernizację sprzętów, przygo- ternetdsl.pl), na której przedstawiono ofertę tur-
zykoterapia czy medytacja. towano sale do treningu psychologicznego nusów, a także zasady zgłaszania uczestnictwa.

32 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


A R M I A

FOT. MICHAŁ ROMAŃCZUK


MAGDALENA KOWALSKA-SENDEK

Najmniejszy kontyngent
Większość Polaków jest przekonana, że pobyt naszego kontyngentu
w Iraku zakończył się jesienią 2008 roku. Tymczasem wciąż mamy tam
dwudziestu żołnierzy.

W
sierpniu 2004 roku w listopadzie 2008 roku Wielonaro- wódca I zmiany PKW NTM-I major Paweł
powołano Natowską dowej Dywizji Centrum–Południe Maciejewski. Zaakceptowany program doty-
Misję Szkoleniową kierowanej przez Polaków. Od tego czył szkolenia strzeleckiego, taktycznego i sa-
w Iraku (NTM-I czasu w zespole pracują tylko nasi nitarnego. „Ćwiczyliśmy zarówno strzelania
NATO Training Mission In Iraq), że- żołnierze, a że jest ich szesnastu (czte- statyczne, jak i dynamiczne w terenie zurbani-
by pomóc rządowi irackiemu w przy- rech pozostałych służy w dowództwie zowanym. Uczyliśmy Irakijczyków podstaw
gotowaniu kadr dowódczych i kierow- NTM-I), stanowią obecnie jeden działania antyterrorystycznego i działań na
niczych sił zbrojnych. Od początku z najmniejszych polskich kontyngen- PRACA głównych punktach bezpieczeństwa bazy, na
Z WOJSKIEM
w NTM-I, oprócz Amerykanów, pra- tów wojskowych. Do ich obowiązków irackim
przykład przy bramie wjazdowej. Przygotowu-
cowali Brytyjczycy, Włosi, Słoweńcy, należą szkolenie, monitoring, nadzór niejednokrotnie jąc program szkolenia, braliśmy pod uwagę to,
Litwini, Bułgarzy, Węgrzy i Polacy. i koordynacja działań irackiego bata- rozpoczynała co będzie im naprawdę potrzebne”, wyjaśnia
Nasi rodacy nie kryli się za plecami lionu ochraniającego bazę Al-Rusta- się od podstaw, kapitan Dariusz Banach, zastępca dowódcy
czyli nauki
innych: w 2005 roku szefem szkole- miyah (Base Defence Batalion, BDB) czytania
kontyngentu.
nia misji był generał broni Bronisław na południu Bagdadu. i pisania. Nowatorskim pomysłem zespołu MALT by-
Kwiatkowski. Od 2004 roku w NTM- „MALT przejmowaliśmy po Wę- ło wyszkolenie dziesięciu instruktorów irac-
I działał również wielonarodowy Woj- grach, którzy koncentrowali się na kich, którzy mogliby w przyszłości – po za-
skowy Zespół Łącznikowo-Doradczy sprawach medycznych. Dowódcy kończeniu misji natowskiej – podjąć się samo-
(MALT), w którego skład wchodzili BDB zaproponowaliśmy nowy, odpo- dzielnej pracy szkoleniowej. Polacy potrzebo-
Polacy. wiadający potrzebom i dostosowany wali na to około trzech miesięcy. Jak ocenia
Znacząca zmiana w MALT nastą- do możliwości irackiego batalionu, kapitan Banach, który prowadził kurs, osią-
piła wraz z wycofaniem się z Iraku program szkolenia”, wspomina do- gnięto bardzo dobre efekty. Atrakcyjne dla Ira-

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 33


I R A K

kijczyków było także szkolenie Com- podkreśla, że nie martwią go kondy- szkoleń batalion iracki będzie poddany jesz-
bat Life Saving (CLS), które prowa- cja i umiejętności szeregowych żoł- POLACY cze nadzorowi operacyjnemu, który ostatecz-
dzili Polacy przygotowani przez Ame- nierzy, zastanawia się jednak nad udowodnili, nie ma zweryfikować umiejętności zdobyte
że odpowiednio
rykanów. tym, czy tamtejsi dowódcy będą dowodzeni przez żołnierzy.
w stanie utrzymać w przyszłości na- i motywowani Największą satysfakcją dla szkolących są
A, B, C… towskie standardy. Podobnego zda- potrafią pokazać efekty uzyskiwane przez podopiecznych.
Dowódcy kontyngentu przyznają, nia jest zastępca dowódcy PKW profesjonalizm Tymczasem praca z wojskiem irackim nie-
na najwyższym
że choć iracki batalion działa już sa- NTM-I kapitan Banach. Uważa on, poziomie. jednokrotnie rozpoczynała się od podstaw,
modzielnie i dobrze sobie radzi, to że choć żołnierze są dobrze przygo- czyli od nauki czytania i pisania. Pierwsze
zdarzały się sytuacje, w których nie- towani, to nie powinno się zaniedby- efekty pracy nie pojawiają się zatem szybko.
zbędna była interwencja Polaków. wać kształcenia dowódców: „Kadra Major Maciejewski podkreśla, że wśród Ira-
„Mają problem z sytuacjami odbie- dowódcza powinna mieć ciągłą moż- kijczyków duży odsetek stanowią analfabe-
gającymi od normy, czyli wypadka- liwość doskonalenia umiejętności, bo ci, co wpływa na obniżenie efektywności
mi nieuwzględnionymi w standardo- nawet najlepsze jednostki świata po- szkolenia.
wych procedurach operacyjnych. trzebują szkolenia”. Rzecznik praso- „Trochę to dla nas dziwne, by trzydziesto-
Często proszą o pomoc, o podejmo- wy Dowództwa Operacyjnego SZ latków uczyć czytać, pisać i liczyć. Mimo to
wanie za nich właściwych decyzji”, podpułkownik Dariusz Kacperczyk pracowało nam się nie najgorzej. Do służby
mówi major Maciejewski. Oficer informuje, że po zakończeniu cyklu wstępują ludzie chętni i zdeterminowani. Ła-

34 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


A R M I A

FOT. STUDIO IWONA/ISW


Pięcioletnia misja wojsk polskich w Iraku zakończyła się w 2008 roku.

są dla Polski priorytetowe”, konkluduje rzecz- wej. Myślę, że nasza obecność w Iraku w du-
nik DO SZ. Drugą kwestią jest to, że obecna żej mierze zależeć będzie od tego, jak NATO
misja w Iraku znacząco różni się od poprzed- zdefiniuje tę misję”, wyjaśnia podpułkownik
nich właśnie przez typowo szkoleniowy cha- Kacperczyk.
rakter. Uczestnictwo w projekcie wzbogaca
doświadczenia metodyczne i szkoleniowe żoł- ROZCZAROWANIA
nierzy pozostających w Polsce najczęściej na Pięcioletnia misja wojsk polskich w Iraku
etatach instruktorów. Dla wielu żołnierzy służ- zakończyła się w 2008 roku. Wraz z wyprowa-
ba w NTM-I jest szansą na sprawdzenie sie- dzeniem MND CS Irak przestał być uznawany
bie, a jednocześnie na lepsze poznanie stan- przez Polskę za strefę działań wojennych. Od-
dardów natowskich. bija się to bezpośrednio na portfelach żołnie-
„Nasi żołnierze pochodzili z różnych jedno- rzy, którzy zarabiają tam obecnie blisko
stek. Z takich, które kładą duży nacisk na 30 procent mniej niż ich koledzy służący
szkolenie, i z takich, które mają inne prioryte- w Iraku do października 2008 roku. Mamy na-
ty. Mogli zobaczyć, jak działa się w odmien- dzieję, że brak odpowiednich regulacji praw-
nych warunkach, czasami bardzo różniących nych nie wynika jedynie z przekonania o tym,
się od tych w kraju”, mówi kapitan Banach. że Bagdad stał się ostoją ciszy i spokoju.
FOT. MICHAŁ ROMAŃCZUK

Oficer za sukces poczytuje sobie to, że Polacy Przed wyjazdem na pierwszą zmianę PKW
zostawili po sobie dobrą wizytówkę, udowod- NTM-I zapewniano żołnierzy, że warunki fi-
nili, że odpowiednio dowodzeni i motywowani nansowe nie zmienią się dopóty, dopóki
potrafią pokazać profesjonalizm na najwyż- ostatni polski żołnierz nie wyjedzie z Iraku.
szym poziomie. Rzecznik prasowy DO SZ uważa, że ta sytu-
Coraz częściej mówi się jednak o tym, że acja to przeoczenie. „Ustanowienie strefy
misja szkoleniowa PKW NTM-I wkrótce się działań wojennych leży w gestii ministra
two przyswajali wiedzę, gorzej było z prze- skończy. Rzecznik prasowy DO SZ przypomi- spraw zagranicznych. Z jakichś przyczyn, być
strzeganiem ustaleń. Świat widziany oczami na, że sytuacja w Iraku jest zmienna. „Wycofa- może siłą rozpędu, wraz z wycofaniem pol-
Irakijczyka wygląda nieco inaczej niż ten, na liśmy swoje wojska, Amerykanie też to planu- skich żołnierzy z tej dużej misji przestało
który patrzy Polak”, opowiada dowódca PKW ją. Kwestią dyskusyjną będzie więc obecność działać poprzednie rozporządzenie”, wyja-
NTM-I. „W Iraku armia daje szansę na regu- tam żołnierzy państw NATO. Padają pytania, śnia podpułkownik Kacperczyk. Dowódz-
larne zarobki. Stąd do wojska zgłaszają się w jakiej formie i co mieliby oni tam dalej ro- two Operacyjne złożyło już stosowne doku-
różni ludzie, często i tacy, którzy całe życie bić. Na razie odpowiedzi nie ma”, dodaje pod- menty do resortu spraw zagranicznych, by
mieszkali z dala od dużych miast, w których pułkownik Kacperczyk. Jego zdaniem, ewen- strefę działań wojennych dla PKW NTM-I
można się uczyć”, komentuje podpułkownik tualna rezygnacja z udziału w tej misji nie bę- ustanowić od 1 listopada 2008 roku. Z infor-
Kacperczyk. dzie miała dla Polski dramatycznych na- macji MSZ wynika, że „sprawa w najbliż-
stępstw. szym czasie zostanie przekazana do uzgod-
BYĆ CZY NIE BYĆ? Najprawdopodobniej PKW NTM-I nie do- nień międzyresortowych”.
Decyzję o zaangażowaniu Polaków w misję tknie fala oszczędności budżetowych, choć Sami żołnierze przyznają, że czuli się
szkoleniową w Iraku podjęto z kilku powo- i z taką możliwością trzeba się liczyć. „Udział odrobinę zapomniani i niepotrzebni. Od je-
dów. Główny i najbardziej oczywisty jest Polaków w tej misji jest niewielki, koszty rów- sieni ubiegłego roku zabiegali o to, by MSZ
taki, że Polska, będąc członkiem sojuszu pół- nież są małe. Przypominam, że mamy w Byd- wydało stosowne rozporządzenia dla stacjo-
nocnoatlantyckiego, jest zobowiązana do wy- goszczy natowskie centrum szkolenia, więc nujących w Iraku żołnierzy. Bezskutecznie.
pełniania danych obietnic. „Misje UE i NATO bierzemy udział w natowskiej misji szkolenio- „To dość kuriozalna sytuacja, ale mam na-

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 35


W samo sedno
F E L I E T O N
BOGUSŁAW
PACEK
zastępca
dowódcy Gdyby ktoś zbadał do końca problemy
operacji EUFOR wojskowych rodzin żyjących w rozłące,
w Czadzie
wyniki mogłyby bardzo poruszać.

Żołnierska chata
P
rzez dziesięciolecia bar- terę na czas służby. Gwarantuje jak wpływ i na funkcjonowanie wojskowych mał-
dzo ważnym czynnikiem ma, a jak nie ma, to daje albo internat, żeństw, i na różne patologie dotyczące ich
motywującym młodych albo trzeba coś wymyślić na własną dzieci. Gdyby ktoś zbadał do końca problemy
ludzi do włożenia na całe rękę. Przy zmianie garnizonu miesz- wojskowych rodzin żyjących w rozłące, wyni-
życie wojskowego mun- kanie trzeba będzie opuścić i wziąć ki mogłyby bardzo poruszać.
duru była możliwość otrzymania w nowym miejscu. Żonaci nie płacą Jedno, z czym nie mogę się pogodzić, to
mieszkania służbowego. W cywilu za internat w ogóle, kawalerowie też ustawiczne brnięcie w zapewnianie szerego-
czekało się kilkanaście lat, a w woj- niedużo. Raz w miesiącu żonaci na wym zawodowym mieszkania w koszarach.
sku w niektórych garnizonach moż- koszt armii odwiedzają rodzinę oraz Wcale to nie takie tanie i oby nie okazało się
na było urządzić swoje gniazdko pra- dostają około 350 złotych „rozłąko- kiedyś wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Szere-
wie od ręki. Miało to dobre i złe stro- wego”. Na koniec służby kadra dosta- gowy to taki sam człowiek jak kapral czy sier-
ny. Złe było to, że żołnierz był przy- je odprawę mieszkaniową. Nie można żant i po służbie chce normalnie żyć. Dopóki
wiązany do chaty jak chłop do ziemi. za nią co prawda kupić willi, ale na jest kawalerem, dopóty życie w koszarach da
Jak oficer dostał kwaterę w Warsza- część mieszkania wystarczy. System się jakoś zaakceptować. Ale jak długo może
wie, Wrocławiu czy Szczecinie, to jest, lecz trzeba jeszcze trochę czasu, żyć w celibacie? Teraz zgodnie z przepisami
natychmiast przestawał być dyspozy- aby dobrze funkcjonował. nie wolno mu nawet w miejscu zamieszkania
cyjny i nawet końmi nikt go nie wy- Gdy armia już do końca się sprofe- wypić piwa ani zrobić prywatki.
ciągnął z dobrego garnizonu. Kadra sjonalizuje i ostatecznie ustali, jaki Mieszkania w koszarach tak, ale z rodziną
wykupywała na własność wojskowe ma być jej stan i kształt, będzie moż- i na ogólnie akceptowanych zasadach. Nale-
kwatery i nawet jeżeli żołnierz prze- na zrobić coś na serio. Domyślam się, ży marzyć, że kiedyś osiągniemy stan,
nosił się do innej miejscowości, żona jak trudno jest nadążyć mieszkanio- w którym da się przewidzieć realnie wszel-
z dziećmi zostawała w poprzednim wym decydentom za zmianami kie potrzeby i ruchy kadrowe oraz dostoso-
miejscu. w wojsku. Ważne, aby żołnierz, prze- wać do tego liczbę oraz rozmieszczenie
Bywało, że oficer kilkanaście lat chodząc do innego gar- kwater służbowych. 
służył w różnych miejscach, krążąc nizonu, mógł zabierać
po Polsce, i przyjeżdżał do domu raz ze sobą rodzinę. Najle-
w miesiącu na tak zwane „rozłąko- piej od razu. Rozłąki są
we”, by dzieci wciąż mówiły do dobre, ale na krótko.
niego „tato”, a nie „wujku”. Naj- Na dłużej prowadzą
większe i najszybsze kariery robili do poważnych pro-
oficerowie z zielonych garnizonów, blemów, mają
którzy chętnie godzili się na przenie- negatywny
sienia, byle tylko wyrwać się do więk-
szej aglomeracji.
Nowy system mieszkaniowy jest
zbliżony do standardów europejskich
i choć mniej korzystny dla kadry, to
trzeba przyznać, że wychodzi naprze-
ciw dowódczym oczekiwaniom.
FOT. WWW.SXC.HU

Wojsko gwarantuje żołnierzom za-


wodowym i kontraktowym kwa-

36 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


BEZPIECZEŃSTWO
BEZPIECZEŃSTWO
BEZPIECZEŃSTWO
BEZPIECZEŃSTWO
MAREK PIELACH
zajmuje się systemem
Redaktor działu TADEUSZ WRÓBEL

obrony cywilnej
i bezpieczeństwem
międzynarodowym
FOT. EWA KORSAK

Wszystko
nas zaskakuje
Z ANDRZEJEM KARKOSZKĄ o systemie pozamilitarnej
obrony kraju rozmawia MAREK PIELACH
POLSKA ZBROJNA: System obro- w przypadku klęsk żywiołowych, kto ANDRZEJ KARKOSZKA: Nie mogę tego
ny kraju – kiedy większość ludzi pilnuje systemów bankowych, kto chro- stwierdzić z całą pewnością, bo nie jestem już
słyszy te słowa, kojarzy je wyłącznie ni nas przed zorganizowaną przestęp- w rządzie. Na pewno jednak sytuacja poprawi-
z armią. czością i terroryzmem. Te wszystkie za- ła się od 1994 roku, kiedy przygotowywaliśmy
ANDRZEJ KARKOSZKA: Rze- dania należą zaś do systemu obrony w MON jeden z pierwszych przeglądów syste-
czywiście. Elementy tego systemu to państwa, tyle że pozamilitarnego. mu obrony kraju pod kryptonimem „gamma”.
jednak również mnóstwo składników Wtedy okazało się, że z siedemdziesięciu in-
niemilitarnych, w tym gospodarka na- POLSKA ZBROJNA: W „Strategii stytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo
rodowa, a także system kierowania bez- bezpieczeństwa narodowego” jest wy- państwa większość albo nie wie, jakie ma za-
pieczeństwem i obroną kraju. Dzisiaj raźnie napisane, że mają ją wdrażać dania, albo realizuje je wyłącznie na papierze.
główne zagrożenia dla naszego bezpie- nie tylko ministrowie, ale też wojewo- Jeszcze w 1997 roku w czasie powodzi wojsko
czeństwa leżą w sferze pozamilitarnej. dowie, samorządy i inne podmioty. nie było w stanie porozumieć się z policją
Nie zastanawiamy się, kto reaguje Czy ta współpraca się układa? i ze strażą pożarną, bo każda z tych służb miała

POLSKA
POLSKAZBROJNA
ZBROJNANR
NR13
13|| 29 MARCA 2009 37
Z A G R O Ż E N I A
frastrukturę, zwłaszcza służącą kierowaniu
państwem w chwili kryzysu, stale sprawdzać
podczas ćwiczeń i udoskonalać.

POLSKA ZBROJNA: A nie powinniśmy


mieć narodowego operatora telekomunika-
cyjnego, który zapewniałby łączność przy-
najmniej wojsku i państwowym instytu-
cjom? Czy taka infrastruktura może być
tylko prywatna?
ANDRZEJ KARKOSZKA: Istnieją możli-
wości budowania takich systemów telekomu-
nikacyjnych w partnerstwie prywatno-pań-
stwowym z jasno określonymi regułami dzia-
łania w stanach wyjątkowych. Na pewno po-

FOT. JACEK SZUSTAKOWSKI


winien to być system zapewniający absolutną
kompatybilność podsystemów wojskowego
i cywilnego, a także pozwalający na autono-
mię łączności utajnionej.

POLSKA ZBROJNA: Czy w razie wojny


albo stanu wyjątkowego państwo może na-
inny system łączności. Zawodziła ko- nak do Rządowego Centrum Bez- rzucić prywatnym firmom produkcję na
ordynacja działań, współdziałanie pieczeństwa. Czy ta nowa instytu- rzecz wojska?
z władzami lokalnymi. cja jest potrzebna, czy tylko dublu- ANDRZEJ KARKOSZKA: Może. Z tym że
je działania MSWiA i BBN? oczywiście nie za darmo i nie w nieskończo-
POLSKA ZBROJNA: Teraz jest ANDRZEJ KARKOSZKA: Jestem ność. Wydaje mi się jednak, że ani państwo by
lepiej? przekonany o potrzebie istnienia ta- z tego chętnie nie skorzystało, ani przedsię-
ANDRZEJ KARKOSZKA: Tak. kiej instytucji. BBN to oddzielna kwe- biorcy nie mają świadomości, że taki obowią-
Niestety, bardziej dzięki presji Unii stia. To powinno być ciało doradcze zek może na nich ciążyć. Nikt ich o tym nie
Europejskiej niż naszym własnym przy prezydencie, tymczasem w prak- informuje, więc nie są do tego przygotowani.
wysiłkom. W każdym razie to wszyst- tyce jest to upolityczniona instytucja,
ko w miarę sprawnie już działa. która próbuje wkraczać w kompeten- POLSKA ZBROJNA: Czyli mielibyśmy po-
W 2005 roku w różnych punktach cje rządu. MSWiA, chociaż ma PO WOJSKO ważny problem?
w zagrożeniach
Warszawy podłożono czternaście z pewnością największy i najspraw- ANDRZEJ KARKOSZKA: To może być
pozamilitarnych
atrap bomb. I odpowiednie służby za- niejszy aparat do reagowania kryzyso- powinno problemem w czasie sytuacji wyjątkowej.
reagowały dość szybko. wego, też wszystkiego nie załatwi, sięgać się Gdyby wybuchła wojna, mobilizacja przemy-
zwłaszcza gdy w grę wchodzi działa- w ostateczności, słu byłaby najmniejszym z naszych kłopotów.
kiedy zawiodą
POLSKA ZBROJNA: „Strategia nie poza granicami kraju. Rzeczywi- Przecież nowoczesne lotnictwo byłoby w sta-
wszystkie
bezpieczeństwa narodowego” poza ście, potrzebna jest taka instytucja, inne środki. nie zniszczyć nasze najważniejsze fabryki al-
wojskiem najwięcej zadań wyzna- niezbyt duża, bo korzystająca z istnie- bo węzły komunikacyjne w kilka godzin.
cza MSWiA – Policji, Straży Gra- jącej już infrastruktury, która całą do- Dlatego takim absurdem jest obowiązek
nicznej, Służbie Celnej i Biuru bę analizowałaby wszelkie zagrożenia utrzymywania maszyn w zakładach tylko na
Ochrony Rządu. Czy kompetencje i była w stanie szybko oraz profesjo- potrzeby stanu „W”. Zostałyby one zniszczo-
tych służb się nie nakładają? nalnie przedstawiać rekomendacje na ne, zanim udałoby się je włączyć. Całe szczę-
ANDRZEJ KARKOSZKA: Fak- szczeblu państwa (oraz delegować ście, prawdziwa wojna w dzisiejszej Europie
tycznie, czasem zadania tych służb są działania na niższy szczebel). Jeżeli jest scenariuszem bardzo mało realnym.
dość podobne, ale zostały one dokład- Rządowe Centrum Bezpieczeństwa Mimo to powinniśmy budować gospodarkę,
nie opisane i przy częstych ćwicze- będzie dążyć do takiego modelu, to która dysponuje zdywersyfikowanymi źródła-
niach każdy powinien wiedzieć, co dobrze. mi energii i która potrafi działać w trudnych
ma robić. Nawiasem mówiąc, kiedy warunkach.
rząd zabierał się do modyfikacji poza- POLSKA ZBROJNA: Pomówmy
militarnego systemu obrony, to wła- też o resortach gospodarczych. Czy POLSKA ZBROJNA: Może słabością na-
śnie MSWiA podyktowało rozwiąza- państwo ma wystarczającą kontrolę szego systemu obrony jest jego rozprosze-
nia, skupiając większość uprawnień nad strategicznymi obiektami: dro- nie? Mówimy przecież o co najmniej trzech
w Centrum Zarządzania Kryzysowe- gami, infrastrukturą teleinforma- ustawach i kilkunastu instytucjach?
go. Można się zastanawiać, dlaczego tyczną? ANDRZEJ KARKOSZKA: Myślę, że cho-
tak się stało, ale jak nie wiadomo o co ANDRZEJ KARKOSZKA: W sy- dzi o jeszcze większą liczbę aktów prawnych
chodzi, chodzi pewnie o pieniądze, tuacji kryzysowej właściciel tej infra- z różnych poziomów struktury państwa. Do-
a ściślej rzecz biorąc – dotacje unijne. struktury musi ją po prostu państwu brze byłoby je zebrać w jakiejś „ustawie
udostępnić. I musi ona być gotowa do o obronie”, ale nie jest to niezbędne. Zadania
POLSKA ZBROJNA: Aby potwier- działania w stanach nadzwyczajnych, są przecież bardzo różne, dotyczą wielu insty-
dzić doniesienia o zabiciu Polaka na przykład do przesyłania wiadomo- tucji, które muszą reagować na dynamicznie
w Pakistanie, premier udał się jed- ści szyfrowanych. Ważne, aby tę in- zmieniające się sytuacje. Naszym problemem

38 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

nie jest więc „resortowość”, ale to, że nie je- się konflikt chińsko-wietnamski. W miarę pieniędzy na ćwiczenia i tworzenie struktur
steśmy przygotowani na niespodziewane. wzrostu liczby imigrantów może się on jed- reagowania kryzysowego.
nak zaostrzyć, mogą zjawić się tamtejsze ma-
POLSKA ZBROJNA: Co Pan ma na myśli? fie i zacząć do siebie strzelać. Wciąż groź- POLSKA ZBROJNA: Gdybyśmy więc
ANDRZEJ KARKOSZKA: Chodzi o zdol- nym zjawiskiem jest terroryzm. Gdyby ktoś chcieli udoskonalić ten system...
ność systemu do kompleksowe- wiedział, gdzie uderzyć, to ANDRZEJ KARKOSZKA: ...to okaże się, że
go i szybkiego reagowania na
sytuacje nieprzewidywalne.
Dwa lata temu może na przykład pozba-
wić prądu pół Polski – lu-
najważniejszy jest wywiad, który diagnozuje te
zagrożenia na zewnątrz. Dlatego szkoda, że
Weźmy prosty przykład. Samo-
lot pełen pasażerów wylądował
w Warszawie dzie utkną wtedy w win-
dach, banki, szkoły i szpi-
zniszczono nasz wywiad wojskowy. Potem jest
służba konsularna i Straż Graniczna, a gdy za-
ostatnio na rzece Hudson koło nie można było tale przestaną pracować grożenia przenikną do kraju, to już rola dla poli-
Nowego Jorku. Natychmiast
zjawiła się pomoc – były ło- uratować i pogrążymy się w totalnym
chaosie.
cji i czujnych obywateli. Po wojsko w zagroże-
niach pozamilitarnych powinno sięgać się
dzie, byli strażacy i lekarze.
Uratowano wszystkich. A teraz
jednego pilota POLSKA ZBROJNA:
w ostateczności, kiedy wszystkie inne środki za-
wiodą. 
przykład z naszego podwórka: awionetki, który Tym bardziej chyba po-
WIZYTÓWKA
niecałe dwa lata temu w War-
szawie nie można było urato- lądował na Wiśle trzebna jest instytucja,
która trzyma to wszystko
wać jednego pilota awionetki, w jednym ręku? Doktor
który lądował na Wiśle. Nie bardzo było nawet ANDRZEJ KARKOSZKA: Teoretyczny ANDRZEJ KARKOSZKA
wiadomo, kto ma mu pomóc. Oczywiście, to model systemu obrony jest prosty. Myśl prze- Dyrektor zarządzający
nie była typowa sytuacja, ale właśnie o to cho- wodnią powinien dać prezydent przy wyko- w zespole Pricewaterho-
dzi, żeby nawet w takich okolicznościach so- rzystaniu RBN i BBN. Działania bezpośred- useCoopers. W latach 1995–1997 wice-
bie radzić. nie, zarówno w sensie planowania, jak i wy- minister obrony narodowej. Jeden z głów-
konania, należą do rządu i władz lokalnych. nych negocjatorów naszego przyjęcia do
NATO. W latach 2004–2006 był pełnomoc-
POLSKA ZBROJNA: Jakie jeszcze niespo- Kontrola leży w ręku parlamentu i mediów.
nikiem ministra obrony narodowej do
dzianki mogą nas spotkać? W rzeczywistości żadna z tych instytucji nie
spraw Strategicznego Przeglądu Obronne-
ANDRZEJ KARKOSZKA: Nie wiem, czy realizuje w sposób pełny tak określonych go. Lubi jazdę konną, myślistwo, żeglar-
zdajemy sobie sprawę ze wszystkich konse- funkcji: BBN miesza się do działań wykonaw- stwo oraz grę w tenisa w towarzystwie żony
kwencji, jakie niesie wzmożona imigracja. czych, komisje sejmowe traktują te sprawy Marleny i syna Aleksandra.
W tej chwili na obrzeżach Warszawy tli zdawkowo, władze krajowe i lokalne nie mają

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 39


M i g a w k i z e ś w i a ta
F E L I E T O N

ANDRZEJ
JONAS
redaktor naczelny Marzenie o demokracji w Afganistanie
„The Warsaw Voice”
jest zupełnie wzięte z księżyca.
I dramatycznie szkodliwe.

Każdemu
wolno marzyć?
U
derzyliśmy w Irak rozszarpywane permanentnymi kon- pienia była opłacalna. Marzenie się spełniło.
Saddama. Szast prast, fliktami wewnętrznymi. Ponadto oba Na demokratyczny garnitur dla Iraku miara
nie ma Saddama. państwa miały tradycję skutecznego została źle wzięta. Może i można mu uszyć
Siedzimy w Iraku, giną rządzenia, dojrzałe i rozumiejące to coś na kształt, ale pomysł, że będzie to strój za-
ludzie, mijają lata. Po- społeczeństwa, wysoki poziom orga- chodni, jest absurdalny. Nawet marzyć o tym
dobno już widać światełko w tunelu. nizacji wewnętrznej i znaczny poziom nie wolno, bo wtedy mamy do czynienia z ma-
Co to za światełko? Czy przypadkiem cywilizacyjny. Operacja ubierania dejowym łożem: jeśli klient za długi, to go
nie pędzącej na nas lokomotywy? w demokratyczny garnitur zajęła dzie- przytniemy, a jak zbyt krótki to naciągniemy.
Uderzyliśmy w Afganistan talibów. siątki lat, kosztowała niewyobrażalną Więcej z tego nieszczęścia niż pożytku. Ale,
Szast prast, nie ma tunelu, nie widać masę pieniędzy i wysiłku całego wol- skoro istotnie widać jakieś światełko w tunelu,
światełka, są talibowie. nego świata. Bez wąt- to może krawiec nauczył się cze-
W najnowszej historii mamy dwa goś o swoim kliencie.
przykłady na to, jak garnitur można Przede wszystkim
uszyć według gustu i miary tego, że na końcu te-
krawca, a nie klienta. Oba go tunelu będzie musiał
skrojono po II wojnie oddać nożyce, igłę i nici
światowej, aliancki dla krawcom miejscowym.
Niemiec i amerykański Marzenie o demokracji w Afga-
dla Japonii. Był i będzie nistanie jest już zupełnie wzięte z księ-
przedmiotem studiów pro- życa. I dramatycznie szkodliwe. I takie
ces szycia tych garniturów, też wydaje się marzenie o możliwości
a zwłaszcza wtłaczania przejęcia przez siły zewnętrzne kontroli
w nie klientów. To prawda, nad tym terytorium, które nigdy nie pod-
ani Niemcy, ani Japonia legało de facto jakiejkolwiek władzy cen-
nie były uprzednio ostoja- tralnej. Uderzyliśmy w Afganistan tali-
mi demokracji, wręcz bów na fali 11 września 2001 roku i nie
przeciwnie. Ale były stał za tym żaden plan. Ani polityczny,
zmiażdżone w totalnej ani wojskowy. Ani ekonomiczny, ani spo-
wojnie i całkowicie opa- łeczny. Cios był reakcją. A co dalej?
nowane przez zwycięzców. Dziś jesteśmy w klinczu, a miłośnicy
Miały też inne cechy, stwa- boksu wiedzą, że przeciwnicy są w klin-
rzając podstawy do nadziei, czu spleceni. Nie tak łatwo się wycofać.
że uda się wprowadzić tam Jakiś cel trzeba wyznaczyć. Jakiś osią-
demokratyczny system rzą- gnąć.
dów. Na przykład były pań- Nie każdemu wolno marzyć. Na pewno
stwami w pełnym tego słowa nie temu, kto dysponuje ogromną siłą, bo
znaczeniu – miały zdefiniowa- ta pod wpływem marzeń nierealnych,
ne terytoria, panującą nad nimi a więc w służbie utopii, z konstruktywnej
scentralizowaną władzę, nie były zmienia się w destruktywną. 

40 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

FOT. NATO
Dobrym przy-
kładem współpracy
Unii i NATO jest przeję-
STANISŁAW KOZIEJ cie przez nią misji
że okres poradzieckiej polity-

Czas na tandem
sojuszu w Bośni
i Hercegowinie ki w samej Rosji i rozpoczęły
w 2004 roku. fazę, którą zwłaszcza w dzie-
dzinie bezpieczeństwa można
określić mianem polityki noworosyj-
NATO i Unia Europejska stają przed wielkim strategicznym skiej. Mamy w niej mniej analogii do zideo-
egzaminem. Jak pokazują ostatnie lata, logizowanej postawy Związku Radzieckiego
(znanej Zachodowi, rozszyfrowanej i tym sa-
oddzielnie będzie im bardzo trudno zdać go pomyślnie.

J
mym łatwiejszej do wspólnego neutralizowa-
uż niemal od dwóch dziesię- Podobnie jest z Unią Europejską. nia jej negatywnych następstw), a więcej do
cioleci NATO stara się dosto- Co prawda, w obliczu najnowszych pragmatycznego, imperialnego kursu dawnej
sować do nowych, pozimno- kryzysów starała się przejawiać ak- carskiej Rosji (strategicznie już zapomniane-
wojennych war unków. tywność, ale była to aktywność raczej go w Europie).
O ile w pierwszej dekadzie, to zna- pusta, bez istotnej treści i tym samym Rosja, przeprowadzając kampanię wojenną
czy w latach dziewięćdziesiątych bez większych rezultatów. Obydwie przeciwko Gruzji i dokonując faktycznie jej
ubiegłego wieku, jakoś sobie z tym organizacje wyraźnie nie radzą sobie rozbioru, bez oglądania się na jakiekolwiek
nieźle radziło, o tyle ostatnie lata są w jakościowo nowym środowisku konwenanse dyplomatyczne i nie bawiąc się
coraz trudniejsze. Pojawia się zdecy- bezpieczeństwa. w operacyjną finezję, wystarczająco jedno-
dowanie więcej pytań niż odpowie- znacznie uprzytomniła swojemu otoczeniu,
dzi. Utkęliśmy w pułapce afgańskiej, IMPERIALNY KURS że jest gotowa bez skrupułów wykorzystywać
w ogóle nie reagujemy na nowe kry- A właśnie owa nowa jakość jest co- przewagę twardej siły w stosunkach ze swoi-
Na dzisiaj nie
zysy w Europie (wojna rosyjsko-gru- raz bardziej wymagająca. Ubiegło- ma wciąż mi sąsiadami, jeśli tylko jest to potrzebne
zińska, kryzys gazowy). Najprawdo- roczna wojna rosyjsko-gruzińska oraz pomysłu na z jej punktu widzenia. Przerywając dostawy
podobniej nie usłyszymy koniecz- styczniowy konflikt gazowy Rosja– strategiczne gazu nie tylko na Ukrainę, ale także do
współistnienie
nych odpowiedzi i recept także na –Ukraina–UE zakończyły definityw- i wzajemne
państw UE, udowodniła, że nie zamierza
zbliżającym się jubileuszowym nie pozimnowojenną pauzę strategicz- wsparcie Unii uchylać się od ryzyka ewentualnej konfronta-
szczycie sojuszu. ną w Europie. Zakończyły chyba tak- i NATO. cji z Zachodem.

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 41


Z A G R O Ż E N I A
mianem Euroatlantyckiego Tandemu Bezpie-
czeństwa. Dzięki efektowi synergiczności nie-
wątpliwie wzmocniłoby to bezpieczeństwo
Europy.

PROVIDER I USER
Koncepcja tego typu tandemu musi oczywi-
ście zakładać taki podział ról NATO i UE, aby
były one uzupełniające się, komplementarne
i przez to wymuszały współdziałanie, a nie ta-
kie same, o podobnych zadaniach – czyli ge-
nerujące rywalizację. Komplementarność ta
musi dotyczyć wszystkich możliwych dzie-
dzin aktywności na polu bezpieczeństwa (po-
litycznej, ekonomicznej, wojskowej).
W dziedzinie wojskowej na przykład po-
dział ról między UE i NATO mógłby polegać
na tym, że UE koncentrowałaby się głównie
na rozwijaniu zdolności obronnych poszcze-
gólnych państw członkowskich, na doskonale-
niu potrzebnego Europie potencjału obronne-
go, NATO zaś – na planowaniu i prowadzeniu
operacji, czyli na użyciu tego potencjału w sy-

FOT. KFOR
tuacjach kryzysowych i wojennych (jest to
znany w wojsku podział na „providera” i „use-
WSPÓLNE ĆWICZENIA żołnierzy KFOR i policjantów misji europejskiej EULEX pod kryptonimem ra”, który mógłby być tu zastosowany).
„Great Coordination” w styczniu 2009 roku. Być może warunkiem koniecznym i racjo-
nalnym pierwszym krokiem w budowie takie-
Rosja naturalnie zarzeka się, że nie chce po- paść żadna istotna decyzja. W praktyce pozo- go tandemu bezpieczeństwa mogłoby być
wrotu zimnej wojny. Ale słowa te przeczą stają dwa podmioty: UE i NATO. Obydwie te przyjęcie swego rodzaju „Karty Euroatlanty-
czynom. W praktyce posługuje się instru- organizacje stają przed wielkim strategicznym ckiej”, ujmującej wspólne interesy bezpieczeń-
mentami zaczerpniętymi z arsenału środków egzaminem. Jak pokazują ostatnie lata, od- stwa Europy, USA i Kanady oraz utworzenie
zimnowojennych. Oczywiście nowy stan bez- dzielnie będzie im bardzo trudno zdać ten eg- wspólnego ciała polityczno-decyzyjnego
pieczeństwa, który w wyniku tego się ujaw- zamin pomyślnie. Konieczne jest zatem ich w postaci Rady Bezpieczeństwa NATO–UE.
nia, nie jest prostym odrodzeniem dawnej ścisłe współdziałanie.
zimnej wojny. Jest inną jakością, konfrontacją Niestety, do tej pory NATO oraz UE nie ROLA DLA POLSKI
ograniczoną, asymetryczną, regionalną, o ni- wypracowały i nie ustanowiły zasad i mecha- Jestem przekonany, że taki sposób ułożenia
skiej intensywności. nizmów takiego współdzia- perspektywicznych relacji między NATO
Ograniczoną, asymetryczną łania. Raczej przeważała i UE, oparty na zasadzie komplementarności,
– bo inaczej niż w poprzednim
Współdziałanie konkurencja i rywalizacja. dzięki efektowi synergiczności z pewnością
zwarciu dwóch wielkich, sy- NATO–UE UE w dziedzinie bezpie- pozwoliłby na stworzenie prawdziwego euro-
metrycznych biegunów, jakie jest jednym czeństwa zmierzała raczej atlantyckiego tandemu bezpieczeństwa, o wie-
stanowiły dwa bloki ideolo- utartą ścieżką i dążyła do le skuteczniejszego niż dzisiejszy luźny duet
giczno--militarne, jej dzisiej-
z najważniejszych powielania, a nawet dublo- NATO i UE. Byłaby to dobra odpowiedź na
sze podmioty Zachód i Rosja problemów wania funkcji i struktur nowe wyzwania, co prawda o ograniczonym
jednak ani nie kumulują w so- bezpieczeństwa NATO (groziło to powsta- zasięgu w stosunku do czasów zimnej wojny,
bie wszystkich najważniej- niem europejskiego ale o bardziej złożonym charakterze i obejmu-
szych punktów ciężkości
euroatlantyckiego „NATO-bis”). W tej sytua- jąca kompleksowo zmagania informacyjno-
współczesnego świata, ani też i powinno być jednym cji sojusz nie był zaintere- -energetyczno-militarne.
nie są sobie równorzędne. Po- z głównych tematów sowany wspieraniem kon- Sądzę, że systemowe ustanowienie ścisłego
nadto – nie jest już to zmaga- kurencji. Na dzisiaj nie ma współdziałania NATO–UE jest jednym z naj-
nie o cały świat, tylko o przy-
zbliżającego się wciąż pomysłu na strate- ważniejszych (jeśli wręcz nie najważniejszym)
rosyjską strefę wpływów, szczytu NATO giczne współistnienie i wza- problemów bezpieczeństwa euroatlantyckiego
głównie na południu. jemne wsparcie tych dwóch i powinno być jednym z głównych tematów
Czy świat okaże się wystarczająco zorgani- organizacji (jakąś nadzieję dawała tylko zmiana zbliżającego się szczytu NATO oraz prac nad
zowany, aby odpowiedzieć na to nowe, neo- podejścia Francji do tego problemu w wyniku nową koncepcją strategiczną sojuszu, a także
zimnowojenne wyzwanie? I kto miałby to gotowości zrewidowania dotychczasowego cha- rozpoczętych prac nad nowelizacją strategii
uczynić? rakteru swego członkostwa w NATO). bezpieczeństwa UE. Ponieważ taki tandem
Ale być może właśnie teraz, w obliczu rzu- NATO–UE leży w interesie naszego bezpie-
STRATEGICZNY EGZAMIN conego przez Rosję neozimnowojennego wy- czeństwa, to właśnie Polska powinna być ini-
ONZ nie jest w stanie zrobić nic, co nie od- zwania, taki system wspólnego, wzajemnie cjatorem i promotorem tego typu myślenia
powiadałoby Rosji. Ma ona bowiem prawo ve- uzupełniającego się działania NATO i UE po- i działania na forum obydwu organizacji. 
ta w Radzie Bezpieczeństwa. Podobnie jest wstanie. Może nawet ukształtuje się swego ro-
Profesor STANISŁAW KOZIEJ,
z OBWE, gdzie bez zgody Rosji nie może za- dzaju instytucja, którą można byłoby określić były wiceminister obrony narodowej

42 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

C na to  NATO
dowych zespołów bojowych. Stacjonujące
w Baumholder i Schweinfurcie brygady
mają być odesłane do Stanów Zjednoczo-
nych w 2012 roku. Jego zdaniem zo-
Dziś w Europie stawienie obu brygad jest kluczowe,
stacjonują 42 tysiące bowiem byłby to jasny sygnał
żołnierzy amerykańskich amerykańskiego przywiązania
służących w siłach NATO.
Jeszcze w 1985 roku
do NATO i współpracy z sojusz-
stacjonowało ich około nikami.
385 tysięcy.
OBAWY NIEMCÓW
Amerykańskie plany redukcji zostały
z niepokojem przyjęte szczególnie w Niem-
czech. Departament obrony USA planuje
bowiem nie tylko wycofanie części sił, ale
również ich relokację. W samych tylko
Niemczech przenosiny dotkną około 30 ty-
sięcy żołnierzy oraz ich rodzin. Jeszcze
w tym roku siły likwidowanego V Korpusu

FOT. US DOD
mają połączyć się z pozostałymi jednostka-
mi, tworząc 7 Armię, której dowództwo
znajdzie się w Wiesbaden. W tej miejsco-
wości obecnie działa dowództwo 1 Dywizji
ROBERT CZULDA Pancernej, która do 2012 roku ma w całości

Odwrót
przenieść się do Fortu Bliss w Stanach
Zjednoczonych. W praktyce oznacza to, że
Amerykanie zamkną część ze swoich
obiektów w południowo-wschodnich
Niemczech.
Waszyngton ogranicza liczebność swojego kontyngentu w Europie. W tej sprawie do Waszyngtonu wyjecha-
Taki krok może jednak osłabić amerykańsko-europejski sojusz. ła specjalna delegacja burmistrzów Mann-

W
heim oraz Heidelberga. Burmistrzowie
ostatnich miesiącach Penta- ski zostanie zmniejszony do 32 tysięcy żoł- obawiają się bowiem, że likwidacja baz
gon usunął część taktycznej nierzy skupionych w dwóch brygadach: negatywnie odbije się na gospodarce re-
broni atomowej z Europy Strykerów w niemieckim Vilseck oraz 173 gionów. Jak oszacował burmistrz Heidel-
– przede wszystkim z bazy brygadzie powietrzno-desantowej we Wło- berga, Eckart Würzner, przychody mogą
lotniczej Ramstein w Niemczech. Amery- szech. Nieoficjalnie mówi się, że trzecia być mniejsze nawet o 35–45 milionów eu-
kanie wycofali się z kilku baz i wojskowych brygada miałaby znaleźć się w Rumunii. ro rocznie. Nikt nie traci nadziei na pozy-
instalacji, między innymi niemieckich: „Jeśli pozostaniemy na tym kursie, to tywne załatwienie sprawy. „Sprawa nie
Büdingen, Gelnhausen, Giebelstadt, Kitzin- obawiam się, że możemy utracić zdolność jest zakończona”, z nadzieją w głosie ko-
gen oraz Turley Barracks w Mannheim. skutecznego współdziałania z naszymi eu- mentował owoce wyjazdu Peter Kurz,
Belgom oddano trzy stacje radarowe. Ame- ropejskimi partnerami z NATO”, ostrzegł burmistrz Mannheim. Planów zapewne nie
rykanie wycofali się też z hiszpańskiej bazy generał. „A to przecież dla USAREUR za- uda się jednak wstrzymać, bo wstępne
Rota, islandzkiego Keflaviku oraz bazy La danie priorytetowe”. Zdaniem dowódcy przetargi na budowę obiektów w Wiesba-
Maddalena na Sycylii. W najbliższym cza- zmniejszenie kontyngentu utrudni między den zostały już zakończone.
sie Niemcom zostaną zwrócone obiekty innymi przeprowadzanie dużych ćwiczeń Termin finalizacji planu nie jest jeszcze
w Darmstadt oraz Hanau. z europejskimi krajami NATO. Generał znany. „Wszystko zależy od decyzji
Ham podkreślił też dużą rolę, jaką amery- Kongresu, ustaleń z państwem-gospoda-
PROŚBA O ROZWAGĘ kańskie wojska lądowe w Europie odgrywa- rzem oraz naszego zaangażowania opera-
„Poprosiłem swoich przełożonych o po- ją w misjach ekspedycyjnych NATO. cyjnego”, przyznał Bruce Anderson,
nowną analizę realizowanego planu”, przy- Szczególnie istotne jest amerykańskie cen- rzecznik prasowy połączonych sił NATO
znał generał Carter F. Ham. „Jeżeli nadal trum szkoleniowe w Hohenfels, gdzie szko- w Europie. Amerykanie zdają sobie przy
chcemy spełniać swoją misję w Europie, li się oficerów łącznikowych przed wysła- tym sprawę, że ich decyzja będzie mieć
potrzebujemy innego rozłożenia sił”. Do- niem na misję ISAF do Afganistanu. poważne skutki. „Współpracujemy z na-
wódca amerykańskich wojsk lądowych Generał Ham wyraził też swoje wątpli- szymi partnerami, ale w żadnym wypadku
w Europie (USAREUR) wyjawił, że do wości co do racjonalności planowanego nie chcemy oddziaływać na politykę
2013 lub 2014 roku kontyngent amerykań- wycofania z Europy dwóch ciężkich bryga- gospodarzy”. 

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 43


I R L A N D I A P Ó Ł N O C N A
ŻOŁNIERZE 38 Pułku Inżynieryjnego

FOT. UK MOD
TADEUSZ WRÓBEL

Mroczne widmo
Niewielka, ale nieprzebierająca w środkach grupa ekstremistów próbuje
zniszczyć kruchą stabilizację w Irlandii Północnej.

O
świadczenie Ruchu na czyźni, w wieku 17 i 37 lat, podjecha-
rzecz Suwerenności li samochodem Vauxhall Cavalier
32 Hrabstw (jego na- i otworzyli do nich ogień z karabin-
zwa nawiązuje do te- ków półautomatycznych. Zginęli dwaj
go, że tylko 26 hrabstw młodzi saperzy, 21-letni Cengiz
Zielonej Wyspy należy do Republiki Ir- „Patrick” Azimkar i 23-letni Mark
landii, a sześć pozostaje w składzie Quinsey. Obaj służyli w 25 szwadro-
Zjednoczonego Królestwa) głosi „Jeśli nie polowym 38 Pułku i wraz z kole-
konflikt w Irlandii Północnej ma się raz gami mieli w najbliższych dniach
na zawsze zakończyć, brytyjskie wyruszyć na misję do afgańskiej pro-
zwierzchnictwo nad nią musi zostać wincji Helmand. Dotychczas ostat-
uznane za nielegalne”. nim wojskowym zabitym w Ulsterze
Ugrupowanie to uważane jest za był bombardier Stephen Restorick,
polityczne skrzydło Prawdziwej Ir- zastrzelony w 1997 roku przez snaj- POLICJA ULSTERSKA szacuje,
że na niemal 1,7 miliona
landzkiej Armii Republikańskiej (Re- pera IRA.
FOT. JOEL HOGBERG

mieszkańców prowincji grupy


al IRA). To jedna z kilku grup nie- W trakcie zamachu ranne zostały ekstremistyczne liczą około
przejednanych północnoirlandzkich jeszcze cztery inne osoby, w tym dwaj 300 osób. Na zdjęciu:
republikanów, którzy nie zaakcepto- dostawcy pizzy. Jednym z nich był członkowie Irlandzkiej
Narodowej Armii Wyzwolenia.
wali warunków porozumienia pokojo- polski emigrant. Wstępne ustalenia
wego, zwanego wielkanocnym, za- śledztwa wykazały, że zaatakowana
wartego z rządem brytyjskim w 1998 grupa nie miała szans. Terroryści od- wezwani na pomoc przez nieznaną kobietę.
roku. Republikanie z partii Sinn Fein dali 60 strzałów. Tylko z ciała rannego Gdy przybyli na wskazane miejsce, zostali
zostali dopuszczeni do współrządze- Polaka chirurdzy wyjęli sześć kul. ostrzelani. Śmiertelne rany odniósł jeden
nia prowincją. Odpowiedzialność za zamach wzięła W 1998 ROKU z funkcjonariuszy, konstabl Stephen Paul
200-kilogramo-
na siebie Prawdziwa IRA. wa bomba
Carroll. Tym razem zamachowcy wywodzili
KRWAWE ZAMACHY Dwa dni później znowu padły podłożona się z innej grupy dysydenckiej, Kontynuacji
Wieczorem 7 marca kilku żołnierzy strzały. Wieczorem 9 marca w Li- przez członków IRA (Continuity IRA).
38 Pułku Inżynieryjnego odbierało smore Manor, dzielnicy Craigavon Prawdziwej IRA Według oficjalnych informacji zatrzymano
w Omagh zabiła
przed bramą koszar Massereene pizzę w hrabstwie Armagh, doszło do in- 29 osób, w tym
kilku podejrzanych o udział w zamachach,
od dostawców z pobliskiego miasteczka cydentu z udziałem dwóch pojazdów dwie kobiety a skradzionego dwa tygodnie przed atakiem
Antrim. W tym momencie dwaj męż- policyjnych. Policjanci pojechali tam w ciąży. na żołnierzy Vauxhalla znaleziono porzuco-

44 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

Kanał
Północny

Morze
Irlandzkie

Stary spór
ANTAGONIZM między katolickimi Irland-
czykami a uważającymi się za Brytyjczy-
ków protestantami trwa od wieków.
W czasie walk o angielski tron w XVII i na
początku XVIII wieku ci pierwsi wsparli
dynastię szkockich Stuartów. Po przegra-
nej nastąpiły długie prześladowania Ir-
landczyków. W 1921 roku udało się im
odzyskać ograniczoną niepodległość.
Jednak zarzewiem sporu pozostało sześć
północnych hrabstw Irlandii, nad którymi

GRAFIKA: PAWEŁ KĘPKA


Londyn zachował władzę. 

Operacja „Banner”
W momencie największej eskalacji konfliktu
w ponad stu bazach było aż 27 tysięcy żołnierzy.

N asilenie przemocy
między republikana-
mi, zwolennikami przyłą-
stroną konfliktu i ataków
ze strony IRA. Sami też
mieli krew cywilów na rę-
nie w około 20 bazach
stacjonuje blisko 5 tysięcy
wojskowych, z których
czenia Ulsteru do Republi- kach. Dopiero wynegocjo- większość służy w jednost-
ki Irlandii, a lojalistami wane w latach dziewięć- kach 19 Brygady Lekkiej.
opowiadającymi się za dziesiątych porozumienie W ciągu 38 lat zginęło 763
utrzymaniem status quo polityczne pozwoliło stłu- wojskowych i 309 cywilów.
zmusiło rząd w Londynie mić konflikt. Formalnie mi- W 1972 roku podczas tak
do wysłania w sierpniu sja wojsk brytyjskich w Ir- zwanej krwawej niedzieli
1969 roku do prowincji od- landii Północnej zakończy- spadochroniarze zastrzelili
działów wojska. Brytyjscy ła się po prawie 40 latach 13 nieuzbrojonych demon-
żołnierze szybko stali się 31 lipca 2007 roku. Obec- strantów. 

nego w Ranagham Lane koło Randalstown. ekstremistyczne liczą około 300 osób. Poza skrzydła IRA, i innych partii północnoir-
O pomoc w ujawnieniu sprawców ataków za- wymienionymi już dwiema istnieją jeszcze landzkich. Wspólnie o pokój zaapelowali
apelował do społeczeństwa brytyjski kontr- Irlandzka Narodowa Armia Wyzwolenia duchowni katoliccy i protestanccy. Na razie
wywiad MI5. Odrębnym wątkiem jest spraw- (Irish National Liberation Army) i Wojow- będące w uśpieniu paramilitarne bojówki lo-
dzanie przez żandarmerię wojskową, czy Se- nicy Irlandzcy (Oglaigh na hEireann). jalistów powstrzymały się od odwetu. Gdy-
curity Guard Service chroniąca bazę w Mas- Wszystkie cztery organizacje są nielicznie by nastąpił kontratak, wojna mogłaby zostać
sereene dobrze wypełniała swoje obowiązki. i nie mają poparcia w społeczeństwie, które wznowiona. Umiarkowana postawa głów-
pamięta jeszcze krwawy kilkudziesięciolet- nych graczy, a zwłaszcza zwykłych ludzi,
OGRANICZONE WPŁYWY ni konflikt. niezależnie od wyznania i sympatii politycz-
Policja ulsterska szacuje, że na niemal Ostatnie działania ekstremistów potępili nych, daje nadzieję, że kryzys uda się zaże-
1,7 miliona mieszkańców prowincji grupy przedstawiciele Sinn Fein, politycznego gnać w zarodku. 

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 45


K R Y Z Y S

Na Wsch dzie  bez zmian?


Wydaje się jednak, że z pomarańczowej re-
wolucji Zachód i Rosja wyciągnęły zupełnie
różne wnioski. Zarówno USA, jak i Unia Euro-
pejska założyły, że geopolityczna przyszłość
Ukrainy została przesądzona – „wojna” z Mo-
skwą zakończyła się przeciągnięciem Kijowa na
swoją stronę. Kreml przyjął odwrotną postawę
– uznał, że wojna trwa, a do kolejnej bitwy nale-
ży się lepiej przygotować. I nie chodzi tu by-
najmniej o tworzenie specjalnego obozu proro-
syjskiego na Ukrainie. Jak pokazały ostat-
Oskarżenia nie doświadczenia, żaden z tamtejszych
o zdradę stanu
takich polityków,
polityków nie jest na trwałe pro- czy
jak premier Julia antyrosyjski, natomiast każdy z nich
Tymoszenko dla uzyskania władzy jest gotów na
są na porządku wszystko. Rosja zaczęła zbierać kon-
dziennym.
kretne narzędzia, które będzie mogła
wykorzystać przeciwko Ukrainie – separa-
tyzm krymski, Flota Czarnomorska, niechęć
FOT. NATO

Rusinów z Rusi Zakarpackiej do centrum, kwe-


stia języka rosyjskiego, uzależnienie od rosyj-
skiego gazu, obecność mało przejrzystych
MARCIN KACZMARSKI spółek w handlu tymże gazem, korupcja ukraiń-

Zapomniana Ukraina
skiej elity politycznej i tym podobne. Jednocze-
śnie Moskwa wciąż zdaje się korzystać z tych
narzędzi jedynie w ograniczony sposób – po-
zwala ukraińskiej elicie politycznej kompromi-
Kryzys polityczny na Ukrainie jest tak głęboki, że mało kto zdaje się tować się na zewnątrz, skupiając się na podtrzy-
mywaniu tego negatywnego wizerunku.
dzisiaj pamiętać o geopolitycznym znaczeniu tego kraju.

P
Nie należy jednak mieć wątpliwości, że Rosja
rzez lata powtarzano jak mantrę, że Coraz częściej można spotkać się z opinią, że szykuje się do bitwy o „odzyskanie Ukrainy”,
bez odzyskania Ukrainy Rosja nie ingerencja rosyjska w sprawy ukraińskie nie jest która może nastąpić w okresie nadchodzących
zdoła powrócić do pozycji mocar- już nawet konieczna – kryzys polityczny jest tak wyborów prezydenckich. Będzie to tym łatwiej-
stwa. Pomarańczowa rewolucja, do głęboki, że Ukraina popełni polityczne samo- sze, że Zachód zdaje się coraz wyraźniej zapo-
której doszło na Ukrainie pod koniec 2004 ro- bójstwo bez pomocy z zewnątrz. Do tego do- minać o znaczeniu geopolitycznym tego pań-
ku, zdawała się wyznaczać kres dotychczaso- chodzi kryzys gospodarczy – Kijów stoi przed stwa. Można odnieść wrażenie, że nowa admini-
wej polityki „siedzenia na płocie”, którą przez widmem bankructwa. Gotowość do uratowania stracja amerykańska w ogóle nie zauważa zna-
dekadę prowadził Kijów, zbliżając się to do jej wyraził nie kto inny jak Rosja, która może czenia Kijowa, skupiona na rozgrywce toczonej
Zachodu, to do Rosji. Społeczeństwo ukraiń- wyłożyć 5 miliardów dolarów pożyczki, co ura- wokół Azji Centralnej.
skie zdawało się bezspornie wybierać demo- towałoby w tym roku ukraiński budżet. Ceną za Wydaje się też, że Ukrainie zaszkodziło połą-
kratyczną, prozachodnią drogę rozwoju. Jed- taki kredyt byłoby faktyczne podporządkowanie czenie jej z Gruzją. Tymczasem znaczenie obu
nak następne lata przynosiły nowe rozczaro- Kijowa Moskwie. tych państw dla Zachodu pozostaje różne. Gru-
wania, poczynając od rozpadu pomarańczo- Nic zatem dziwnego, że zainteresowanie Za- zja jest wprawdzie bardzo wyrazistym symbo-
wej koalicji, a na obecnym kryzysie kończąc. chodu Ukrainą słabnie, a zniecierpliwienie nara- lem, ale to przyszłość Ukrainy określi dynamikę
Dość absurdalna wydaje się sytuacja, kiedy sta. Już raz można było zaobserwować taką sy- geopolityki w Europie Środkowej i Wschodniej,
szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wałentyn tuację – w drugiej kadencji rządów prezydenta a może w całej Europie. Mało kto na Zachodzie
Naływajczenko informuje w parlamencie, że Leonida Kuczmy. Po zabójstwie opozycyjnego zdaje się dzisiaj o tym pamiętać. 
urzędująca premier Julia Tymoszenko nie po- dziennikarza Gieorgija Gongadzego (o które
pełniła zdrady stanu (odnosząc się do podpisa- bezpośrednio oskarżano Kuczmę) czy aferze WIZYTÓWKA
nia przez nią gazowych porozumień z Rosją na z dostarczeniem systemów przeciwlotniczych
początku 2009 roku). Miarę tego absurdu prze- Kolczuga do Iraku w przeddzień amerykańskiej MARCIN
kracza urzędnik prezydenta Wiktora Juszczen- inwazji – Zachód gotów był uznać Ukrainę za KACZMARSKI
ki, który twierdzi, że sprawa wcale nie jest oczy- „państwo upadłe” i nie protestować, nawet jeśli Analityk Ośrodka Studiów
wista czy zamknięta. A to jeden z epizodów dostałaby się w rosyjskie ręce. Jednak zryw Wschodnich, pracuje
obecnej walki politycznej między dawnymi so- ukraińskiego społeczeństwa w wyborach 2004 również w Instytucie Stosunków Międzynaro-
jusznikami z Majdanu, w której trakcie oskarże- roku powstrzymał ten rosnący autorytaryzm dowych Uniwersytetu Warszawskiego, autor
nia o zdradę są na porządku dziennym. i pokazał Zachodowi nową twarz Ukrainy. książki „Rosja na rozdrożu”.

46 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O
LINIA DEMARKACYJNA
pomiędzy dwoma
państwami koreańskimi
w Panmundżomie.

BOGDAN GÓRALCZYK

Zimnowojenna Azja

FOT. US ARMY
Jest jeszcze jeden region na globie, w którym mamy do czynienia
z nierozstrzygniętymi problemami okresu zimnowojennego.
To Azja Północno-Wschodnia.

D
wadzieścia lat w czasie dokonanym tejszy reżim Kim Dzong-ila nie dość, że nie je się do chęci zjednoczenia, bo – po pierwsze
mówimy o końcu zimnej wojny, zmienia się ani nie reformuje, to pozostaje naj- – nie chce podnosić stanu napięcia na tym ob-
upadku porządku dwubiegunowego, większym zagrożeniem dla bezpieczeństwa szarze (za co ma poklask pozostałych partnerów
rozpadzie światowego ładu panujące- w regionie. Zgadzają się z tą opinią pozostali rozmów), a po drugie – obawia się wprost nie-
go przez kilka dekad po II wojnie światowej. członkowie rozmów sześciostronnych, włącznie policzalnych kosztów ewentualnego zjednocze-
Trzeba przyznać, że twierdzenia te nie do końca z ich gospodarzami, Chińczykami, dla których nia, ponieważ KRLD jest państwem zaniedba-
są prawdziwe. Jest jeszcze jeden region na globie, jakikolwiek otwarty konflikt na sąsiednim Pół- nym, zacofanym i wymagającym ogromnych
w którym mamy do czynienia z nierozstrzygnię- wyspie Koreańskim byłby bezpośrednim zagro- kosztów modernizacyjnych. Koncepcje zjedno-
tymi problemami okresu zimnowojennego. To żeniem dla prowadzonego przez nich od 30 lat czeniowe, po obu stronach, są co prawda znane,
Azja Północno-Wschodnia, a więc obszar obej- ambitnego programu reform. Chiny w minionych ale całkowicie do siebie nie przystają, nie mają
mujący Chiny, Półwysep Koreański, Japonię, dekadach prowadzą, podniesioną niedawno do punktów stycznych (KRLD chciałaby państwa
Mongolię i rosyjski – przynajmniej Daleki rangi narodowej strategii, politykę „pokojowego federacyjnego, być może na chiński wzór „jeden
Wschód. Własną politykę w tym regionie prowa- wzrostu” (heping jueqi), potrzebują spokoju we- kraj, dwa systemy”; Korea Południowa mówi
dzą też Stany Zjednoczone. To tutaj też, choć tak wnętrznego i zewnętrznego, jeśli chcą osiągnąć o „państwie jednolitym” o nazwie Koreańska
dawno po wojnie (1950–1953), zarówno Korea, status nowego mocarstwa, co już coraz jawniej Wspólnota Narodowa). Wzajemny brak zaufania
jak i Chiny pozostają podzielone. Oba te podzia- głoszą. Opowiadają się więc za utrzymaniem to nadal wyróżnik tych dwustronnych stosunków,
ły, na Koreę Północną i Południową oraz Chińską obecnego status quo na Półwyspie Koreańskim. mimo prowadzonej od 1997 roku – z różnym po-
Republikę Ludową i Tajwan, są w prostej linii wodzeniem – polityki zaangażowania (tak zwa-
spuścizną po ostrych, zimnowojennych konflik- JEDEN KRAJ, DWA SYSTEMY nej słonecznej) ze strony władz w Seulu.
tach. Na jakim etapie jest ten obszar dzisiaj – i co Niestety, niewiele wskazuje na to, że podział Z powyższych względów trudno przewidy-
ze sobą niesie w sferze bezpieczeństwa? tego półwyspu będzie wkrótce przełamany. Nie wać, że podział dokonany w wyniku pierwszego
Już od sierpnia 2003 roku w Pekinie toczą się ma na razie przesłanek do stawiania takiej tezy, otwartego konfliktu zimnowojennego, wojny ko-
rozmowy sześciostronne (Korea Południowa, chociaż w ostatnich miesiącach głośno było reańskiej, wkrótce się zakończy. Rejon ten stale
Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna, o tym, że dyktator Kim Dzong-il jest chory, a on wzbudza niepokój i jest zarzewiem konfliktu.
ChRL, Japonia, Rosja i USA) dotyczące Półwy- sam zniknął z pola widzenia. Korea Północna, I dobrze, że rozmowy w Pekinie są prowadzone,
spu Koreańskiego. Są trudne, bo jeden z partne- biedna lecz nieobliczalna, stanowi otwarte za- bo przynajmniej mamy do czynienia z dialo-
rów, Korea Północna, stosuje szantaż nuklearny. grożenie – dla wszystkich pozostałych partnerów giem, a nie kłótnią.
Będą długie, bo właśnie od sytuacji na arenie rozmów w Pekinie, choć w różnym stopniu. W regionie Azji Północno-Wschodniej stacjo-
wewnętrznej KRLD bardzo dużo zależy, a tam- Z kolei Korea Południowa otwarcie nie przyzna- nują amerykańskie wojska, zarówno w Korei, jak

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 47


P Ó Ł W Y S E P K O R E A Ń S K I
zi gospodarcze i międzyludzkie, ostatnio, po
powrocie Guomindangu do władzy w Tajpej,
jeszcze bardziej ożywione.
Obecna strategia Chin polega na kreowaniu
Obecna wizerunku państwa jako „odpowiedzialnego
strategia Chin po-
lega na kreowaniu wi- mocarstwa”. Takie są też oczekiwania po stro-
zerunku państwa jako nie ich partnerów, ujęte przez obecnego szefa
„odpowiedzialnego Banku Światowego Roberta Zoellicka,
mocarstwa”. apelującego o to, by Pekin był „odpowiedzial-
nym współudziałowcem” (responsible stake-
holder).

IMPERIALNY PEKIN
Coraz jawniej deklarowane mocarstwowe ce-
le Chin, które przecież bez zjednoczenia z Taj-

FOT. US DOD
wanem nie uzyskają statusu wielkiego global-
nego mocarstwa, budzą niepokój. Jest tak nie
tylko w kontekście ewentualnego zjednoczenia,
C O M M E N T A R I U M chociaż to ono wpłynęłoby na radykalną zmia-
nę sytuacji geostrategicznej w regionie. Ani
Waszyngton, ani Tokio – z coraz większym nie-
Potencjał niestabilności pokojem obserwujące wzrost potęgi Chin – na
coś takiego się nie zgodzą. Akcja pod nazwą
Azja Północno-Wschodnia „inkorporacja Tajwanu do macierzy”, która
przez Pekin została już najwyraźniej wszczęta,
jest spokojna, ale w pewnym może okazać się jedną z najważniejszych, ale
sensie „podminowana”. też najtrudniejszych i niebezpiecznych rozgry-
wek dyplomatycznych i strategicznych najbliż-

N ie dopracowano się tam odpo-


wiedniej struktury, instytucji czy
organizacji regionalnej. Interesy zarów-
USA (sojusze z Japonią i Koreą Połu-
dniowa, dostawy broni na Tajwan) z ro-
snącą rolą Chin? Jaka miałaby być ro-
szych lat, o ile nie dziesięcioleci.
Tajwan nie może ogłosić niepodległości, po-
nieważ byłoby to nic innego, jak otwarte wypo-
no zaangażowanych w regionie, jak la w tym wszystkim Japonii i Rosji? wiedzenie wojny Pekinowi ze strony „zbunto-
i leżących tam państw, z Rosją włącz- A przecież trudno twierdzić, że Półwy- wanej prowincji” (jak się tę wyspę z „imperial-
nie, są zbyt rozbieżne. Nawet zasadni- sep Koreański oraz Chiny i Tajwan zo- nego” Pekinu postrzega). Przed kilku laty wręcz
TAJWAN
cze kwestie pozostają tam nieuregulo- staną na zawsze podzielone. Kiedy nie może ogłosić
brutalnie przypomniał też o tym ówczesnemu
wane. Nigdy nie wiadomo, kiedy wy- jednak rozpocząłby się prawdziwy ruch niepodległości, prezydentowi Tajwanu Chen Shuibianowi pre-
płyną na nowo i trafią do mediów. w tym kierunku, rozpoczęłaby się tak- ponieważ byłoby zydent George W. Bush. Również Waszyng-
A wypłynąć mogą, bo „potencjał nie- że, to pewne, dyplomatyczna gra i star- to otwarte ton, zaangażowany (także militarnie) na tak
wypowiedzenie
stabilności”, jaki tam istnieje, jest po- łyby się wielkie interesy. Teraz partne- wojny Pekinowi
wielu obszarach, nie jest zainteresowany tym,
ważny. Jak bowiem pogodzić obecne rzy, z różnych powodów, „grają na sta- ze strony by w tym regionie doszło do nowego konfliktu.
gwarancje bezpieczeństwa ze strony tus quo”. Jak długo tak będzie? (BG)  „zbuntowanej Opowiada się więc, podobnie jak Tokio, za
prowincji”. utrzymaniem status quo. Za to oba te państwa,
i Japonii. Nie ma tych wojsk na Tajwanie, ale carstwa, potrzebują spokoju wewnątrz kraju i na USA i Japonia, obserwując uważnie rozwój sy-
stosunki z tym specyficznym partnerem – przez jego granicach. Dlatego co najmniej od począt- tuacji wewnętrznej w Chinach, a szczególnie
większość społeczności międzynarodowej nie- ku lat dziewięćdziesiątych, a więc w okresie po – też szybko budowany – ich potencjał zbroj-
uznawanym za państwo – są zarówno dla USA, rozpadzie Związku Radzieckiego, Chiny pro- ny, reagują dość jednomyślnie: zacieśniają
jak i innych partnerów tej wyspy, dość skompli- mują koncepcję „dobrosąsiedzkiej dyplomacji” wiążący je sojusz. Tak więc, nic nie wskazuje
kowane, ponieważ muszą być za każdym razem (zhoubian wijiao), na mocy której promują na to, by w najbliższym czasie wojska amery-
„filtrowane” w kontekście relacji z Pekinem. działania stabilizacyjne na Półwyspie Koreań- kańskie miały być wyprowadzone z terenu Ja-
W przeciwieństwie do władz w Seulu, oficjal- skim; uregulowały kwestie graniczne z Rosją, ponii czy Korei, a to inter alia oznacza, że
nie powstrzymujących się od idei i koncepcji co nie było wcale takie łatwe, oraz zacieśniły spuścizna po zimnej wojnie, jaka tam istnieje,
zjednoczenia, władze w Pekinie stawiają pro- z nią więzi, do wspólnych manewrów wojsko- nadal pozostanie. 
blem zjednoczenia z Tajwanem za swój strate- wych włącznie; znormalizowały oraz zacieśnia-
giczny cel. 14 marca 2005 roku parlament chiń- ją stosunki z Indiami, kulejące przez dziesięcio-
ski przyjął specjalną ustawę określoną mianem lecia po wojnie w 1962 roku. Zacieśniają rów- WIZYTÓWKA
prawa antysecesyjnego, w której powiedziano nież więzi z państwami Azji Południowo-
wprost, że jeśli zawiodą wszystkie środki pokojo- -Wschodniej (ASEAN), w tym z Wietnamem, Doktor habilitowany
we, to – chcąc zjednoczenia – władze w Pekinie z którym w 1979 roku doszło do wojny; staran- BOGDAN GÓRALCZYK
mogą odwołać się też do środków niepokojo- nie unikają nawet wrażenia, by tworzyły jakie- W latach 2003–2008 był
wych. Na razie nikt w takie „odwołanie” nawet kolwiek sojusze (w Strategii Obronnej ChRL jednocześnie ambasadorem w Królestwie
w Pekinie nie wierzy. nie ma pojęcia „sojusznik”, są tylko „partne- Tajlandii, Republice Filipin i Związku Myan-
Chiny skoncentrowały się ostatnio na ambit- rzy”); wobec Tajwanu stosują, znaną w ich my- mar. Pracuje w Centrum Europejskim
nym programie reform. Aby zrealizować swoje śli strategicznej od starożytności, koncepcję Uniwersytetu Warszawskiego.
cele, czyli nadanie Państwu Środka statusu mo- „aneksji bez walki”, to znaczy zacieśniają wię-

48 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

M i l i t a r i a
SERBIA

Lazar w ofercie
Podczas wizyty ministra obrony Draga-
na Sutanovaca w Bagdadzie gospoda-
rze byli zainteresowani nowym serb-
skim kołowym transporterem opance-
rzonym Lazar. Serbowie nie ukrywają, że
chcieliby wrócić ze swoim uzbrojeniem
i sprzętem wojskowym na iracki rynek.
KTO Lazar jest ośmiokołowym pojazdem
o masie bojowej do 28 ton. Jego przedni
pancerz chroni przed pociskami kalibru

FOT. PETER TONNA


12,7 milimetra, a boczny – 7,62 milime-
tra, oraz przed odłamkami. Transporter
INDIE
może zostać wyposażony w różnorodne
Nowy przetarg zestawy uzbrojenia. Pierwszy prototypo-
wy pojazd ma armatę kalibru 20 milime-
ŹRÓDŁA W INDYJSKICH SIŁACH POWIETRZNYCH podały, że zamówienie na brytyjskie samoloty szkol- trów i sprzężony z nią karabin maszyno-
ne Hawk 132 AJT nie zostanie zwiększone. Kontrakt podpisany z BAE w 2004 roku na 66 maszyn za- wy o kalibrze 7,62 milimetra. Desant
wierał opcję na następne 40. Powodem są problemy z częściami zamiennymi. Indyjskie lotnictwo posta- może też prowadzić ogień z wnętrza wo-
nowiło zakupić zupełnie nowy typ samolotu. Zwrócono się już do sześciu zagranicznych producentów, by zu przez otwory strzelnicze i obserwo-
przedstawili wstępne propozycje. W kręgu zainteresowania, poza zmodernizowanym Hawkiem, są: wać jego skuteczność przez umieszczo-
czeski samolot L-159, włoski M-346, koreański T-50 oraz rosyjskie Jak-130 i MiG AT. (W)  ne nad nimi wizjery. (WR) 

BRAZYLIA USA

Partnerzy
ku oficera marynarki kapita- rykańscy odkrywcy. Jednostki
Kosmiczny na Waltera M. „Wally’ego”
Schirry, który był piątym
typu Lewis and Clark przezna-
czone są do zaopatrywania
odkrywca Amerykaninem w kosmosie
i uczestnikiem aż trzech pro-
znajdujących się w morzu ze-
społów US Navy. Zabierają po-

W stoczni w San Diego


zwodowano duży okręt
zaopatrzeniowy USNS „Wally
gramów kosmicznych – Apol-
lo, Geminid i Mercury. Przyję-
to bowiem zasadę, że patro-
nad dziesięć tysięcy ton żyw-
ności, amunicji, paliwa oraz
innych rzeczy niezbędnych do
Schirra”. Jednostkę nazwano nami nowych okrętów zaopa- funkcjonowania okrętów wo-
na cześć zmarłego w 2007 ro- trzeniowych będą wielcy ame- jennych. (W) 

Sukces Bucefała
MACEDONIA
Podczas marcowej wizyty w Brazylii kolumbij-
Agencja Interfax poinformowała, że rząd w Skopje jest gotowy kupić dwieście
ski minister obrony Juan Manoel Saints, któ-
remu towarzyszyli dowódcy trzech rodzajów ukraińskich kołowych transporterów opancerzonych BTR 4 Bucefał.
sił zbrojnych, wyraził wolę zacieśnienia dwu-
stronnej współpracy wojskowej. „Brazylia jest
naszym strategicznym partnerem, dlatego
L iczba zaskakująca, gdyż
potrzeby Macedonii oce-
niane były na około 110 po-
bie 80 tych wozów. Bucefał
jest następcą pojazdów
BTR-80, których macedoń-
stycznych. BTR 4 poza trzy-
osobową załogą zabiera, za-
leżnie od zamontowanego
chcemy stworzenia bliższych więzi i koopera- jazdów. Macedończycy chcą ska armia ma tuzin. Poza modułu uzbrojenia, od sied-
cji”, oświadczył Saints. Kolumbijczyków inte- nabyć pierwsze 30 trans- pojazdem bojowym zakłady miu do dziewięciu żołnierzy
resuje wzmocnienie współpracy w dozorowa- porterów w tym roku, tak by w Charkowie oferują jeszcze desantu. (TW) 
niu wspólnej granicy. Chcą też włączyć się do końca 2015 mieć w służ- sześć jego wersji specjali-
w program średniego samolotu transporto-
wego Embraer KC-390 (na zdjęciu). To dwusil-
nikowa maszyna odrzutowa osiągająca pręd-
kość 850 kilometrów na godzinę i zabierają-
ca do 19 ton ładunku. W 2008 roku brazylij-
ski kongres przeznaczył na ten program
800 milionów reali. Brazylijskie siły powietrz-
ne zamierzają kupić w granicach 22–30
KC-390. Embraer ocenia światowe zapotrze-
bowanie na tej klasy samoloty na 700 ma-
szyn do 2020 roku. (WR) 

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 49


M I L I T A R I A

J
eśli plany się nie zmienią, włoskie bowanie włoskich sił zbrojnych szukających zaliczyć należy jedynie inną wieżę, nieco
siły zbrojne zostaną wyposażone pojazdu zdolnego niszczyć czołgi przeciw- dłuższy i węższy kadłub oraz mniejszą zało-
w nadchodzących latach w 249 nika. Wóz wyposażono w armatę kalibru gę. O ile w Centauro B1 jest czterech człon-
wozów VBM Freccia, za łączną 105 milimetrów przystosowaną do standar- ków załogi, o tyle wersja Freccia jest obsługi-
sumę 1,5 miliarda euro. Szukając dowej amunicji NATO. Centauro brały wana przez trzech. Pojazdy różnią się też
genezy średniego pojazdu opancerzonego udział w wielu misjach zagranicznych uzbrojeniem.
VBM Freccia (Veicolo Blindato Medio), nie Włoch: w byłej Jugosławii, Somalii, Liba-
sposób jest nie wspomnieć włoskiego koło- nie, a w ostatnich latach także w Iraku. RÓŻNORODNOŚĆ WERSJI
wego niszczyciela czołgów Centauro B1, Bojowy wóz piechoty Freccia jest młod- VBM Freccia, czyli po polsku „strzała”,
którego projekt powstał w połowie lat osiem- szym bratem Centauro B1. Obie konstrukcje został zaprojektowany jako pojazd mogący
dziesiątych. Była to odpowiedź na zapotrze- są niemal identyczne. Do nielicznych różnic działać obok niszczycieli Centauro B1. Cho-
ROBERT CZULDA

Strzała przyszłości
Po długich oczekiwaniach włoskie wojska lądowe dostały wreszcie
pierwszy bojowy wóz piechoty 8x8 VBM Freccia.

Freccia jest
wyposażona w dwa
zestawy wyrzutni
granatów dymnych

Szwajcarskie działko Oerlikon


KBA kalibru 25 mm potrafi
razić cele, w tym nisko latają-
ce samoloty, na dystansie
do 2 tysięcy metrów

Konstrukcja została oparta


na nieznacznie zmodyfikowa-
nym kadłubie niszczyciela
czołgów Centauro B1

50 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

ciaż pierwszy egzemplarz z partii sji – po osiem w plutonie przeciwpan-


prototypowej powstał już w 1996 ro- cernym w każdym z czterech regi-
ku, musiało minąć aż dziesięć lat, mentów (plus cztery wozy rezerwy).
zanim włoskie siły zbrojne zdecydo- Dwadzieścia jeden pojazdów ma zo-
wały się złożyć zamówienie. To stać uzbrojonych w moździerz 2R2M
właśnie od krajowych kontraktów kalibru 120 milimetrów. Powstaną
może zależeć przyszłość tej interesu- również wersje medyczne, inżynieryj-
jącej konstrukcji, jak na razie bo- ne i dowodzenia. Dzięki 550-konne-
wiem nie wpłynęły żadne zamówie- mu silnikowi Diesla Freccia osiąga
nia spoza Włoch. maksymalną prędkość 110 kilome-
Freccia ma wieżyczkę OTO Melara trów na godzinę.
Hitfist Plus, czyli zmodernizowane Jej dużą zaletą jest wytrzymałość.
urządzenie ze znanych choćby z Iraku Wóz waży aż 26 ton i – przynajmniej
gąsienicowych transporterów Dardo. według producentów – zapewnia
Podstawowym wyposażeniem wersji ochronę z przodu przed pociskami 25
transportowej jest automatyczne dział- i 30 milimetrów. Konstrukcja zapew-
ko Oerlikon kalibru 25 milimetrów nia przetrwanie nawet po eksplozji
z zapasem 200 pocisków. Uzbrojenie
dodatkowe stanowią dwa karabiny ma-
miny pułapki o masie 6 kilogramów.
Po zainstalowaniu dodatkowej ochro-
VBM Freccia
szynowe kalibru 7,62 milimetra. Je- ny jest w stanie przetrwać eksplozję  Załoga: 3 osoby 25 milimetrów (200 sztuk
den z nich jest sprzężony z działkiem, do 8 kilogramów materiałów wybu- (kierowca, amunicji),
a drugi montuje się na górze wieżycz- chowych. dowódca, ładowniczy) 2 karabiny kalibru 7,62
ki. W tej wersji, oprócz trzech człon-  Waga: 26 ton milimetra
ków załogi, pojazd może przewozić FILAR NOWYCH BRYGAD  Długość: 8,6 metra  Silnik: 550 koni
do ośmiu żołnierzy desantu. Budowany przez firmy OTO Mela-  Szerokość: 2,9 metra mechanicznych
Jak na uniwersalny pojazd przysta- ra i Iveco pojazd to coś więcej niż tyl-  Wysokość: 3 metry  Prędkość: 110
ło, Freccia produkowana jest także ko nowy bojowy wóz piechoty. Frec-  Uzbrojenie (wersja kilometrów na godzinę
w innych wersjach. Po uzbrojeniu w cia ma bowiem stanowić podstawę no- podstawowa): Oerlikon  Zasięg: 800 kilometrów
dwa izraelskie przeciwpancerne poci- wych, bardziej mobilnych sił zbroj-
ski kierowane Rafael Spike ML/LR nych Włoch, które w niedalekiej przy- Angelo Palmieri, szef planowania włoskiego
wóz zamienia się w niszczyciela czoł- szłości osiągną większą zdolność WŁOSKIE sztabu armii.
MINISTERSTWO
gów. Przewiduje się, że w wyposaże- współdziałania z sojusznikami. „To Planuje się, że do 2010 roku w służbie znaj-
OBRONY
niu włoskich sił znajdzie się klucz do przechodzenia przez włoskie ma nadzieję, dą się 54 wozy w różnych wersjach. Wdroże-
36 pojazdów w tej wer- wojska lądowe na sieciocentryczną że do 2012 roku nie ich ma jednocześnie przyspieszyć prze-
strukturę brygadową”, uda się wyposa- zbrojenie trzech ciężkich brygadowych zespo-
żyć w pełni
mówi pułkownik w wozy Freccia
łów bojowych: Sassari, Pinerolo oraz Aostam.
pierwszy regi- Freccia ma bowiem wzmocnić włoskie wojska
ment. lądowe oparte na lekkich brygadach, które nie
zapewniają należytej siły ognia. Z kolei ciężkie
brygady dzięki nim będą bardziej mobilne.
Docelowo w każdej z trzech przebudowywa-
nych brygad znajdzie się po trzy regimenty
z wozami Freccia. Większość z nich – około
160 – będzie w wersji transportera opancerzo-
nego. Czwarty regiment zostanie wyposażony
w niszczyciele czołgów Centauro oraz pojazdy
rozpoznania Puma.
Odmienione brygady do 2031 roku dołączą
do Pozzuolo del Friuli, brygady, która już teraz
używa pojazdów Centauro. Ciężka brygada
Granatieri di Sardegna zostanie przeformowa-
na w lekką. Oznacza to, że po 2031 roku
z sześciu obecnie ciężkich brygad pozostaną
raptem dwie – Garibaldi oraz Ariete.
Wprowadzenie wozu Freccia to odpowiedź
Masywna konstrukcja Włochów na wymagania współczesnego pola
zapewnia ochronę nie tylko
walki, gdzie szczególnego znaczenia nabierają
przed odłamkami artyleryj-
skimi, ale także przed misje stabilizacyjne i humanitarne. „Pojazdów
pociskami 12,7 mm z boku kołowych łatwiej jest używać na obszarach zur-
i z tyłu oraz do 30 mm banizowanych”, mówi pułkownik Palmieri.
z przodu
„Co więcej, jeśli celem jest odbudowa miasta,
lepiej nie korzystać z pojazdów gąsienico-
wych, które powodują dodatkowe szkody
i odstraszają cywilów”. 

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 51


B E Z G R A N I C

FOT. TADEUSZ WRÓBEL


FRANCJA

Powrót
Władze francuskie 19 marca oficjalnie powiadomiły NATO o chęci powrotu do jego struktur wojskowych. Na biurko sekretarza generalnego NATO
Jaapa de Hoop Scheffera trafił półtorastronicowy list od prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego, który napisał, że „Francja chce w pełni uczestniczyć we
wszystkich strukturach sojuszu”. List został wysłany dwa dni po przegłosowaniu w Zgromadzeniu Narodowym kwestii powrotu kraju do NATO. For-
malnie nastąpi to na jubileuszowym szczycie NATO 3 i 4 kwietnia w Strasburgu i Khel. (w) 

Modernizacja armii Odblokowana linia


Politycy rosyjscy zapowiadają wielkie zmiany w siłach PÓŁWYSEP KOREAŃSKI. Po- noczonych i Korei Południowej.
łudniowokoreański resort obrony Postawiła też w stan gotowości
zbrojnych i wyposażenie ich w nowoczesną broń. ogłosił 20 marca, że Korea Pół- swe siły zbrojne. Phenian zasuge-
ROSJA. Niemiecki minister żu granic Rosji. Chociaż głęboka nocna wznowi wojskową „gorącą rował, że nie gwarantuje bezpie-
obrony Franz Josef Jung w wy- modernizacja zacznie się za dwa linię” między obiema stronami, czeństwa lecącym nad swym te-
wiadzie dla dziennika „Tagesspie- lata, to już w tym roku armia kupi którą zerwała 12 dni temu. Taka rytorium cywilnym samolotom
gel” stwierdził, że zapowiedź mo- sporo nowego uzbrojenia. Wice- wiadomość nadeszła z Phenianu. Korei Południowej. Waszyngton
dernizacji rosyjskich sił zbrojnych minister obrony do spraw uzbroje- Korea Północna zerwała łącz- i Seul twierdzą, że ich wspólne
i inwestycji w uzbrojenie była po- nia generał pułkownik Władimir ność, protestując przeciw mane- ćwiczenia są rutynowe i mają
dyktowana „motywami wewnątrz- Popowkin podał, że będzie to wrom wojskowym Stanów Zjed- charakter obronny. (W) 
politycznymi”. 17 marca prezy- między innymi około 50 samolo-
dent Rosji Dmitrij Miedwiediew tów i tyle samo śmigłowców.
zapowiedział, że w 2011 roku
rozpocznie się kompleksowe
Według brytyjskiej gazety „The
Independent”, zapowiedź moder-
Ponad granicami
przezbrajanie rosyjskich wojsk lą- nizacji rosyjskich sił zbrojnych PAKISTAN. 21 marca do Isla- przebywa on w Kandaharze).
dowych i marynarki wojennej. jest między innymi wynikiem mabadu przybył szef amerykań- Jak dotąd władze Pakistanu
Szef państwa podkreślił, że „na ubiegłorocznego konfliktu z Gru- skiej Centralnej Agencji Wywia- sprzeciwiały się, żeby na ich te-
porządku dziennym jest także zją, który obnażył ich słabości, dowczej Leon Panetta. Według rytorium Amerykanie rozsze-
przestawienie wszystkich bojo- zarówno pod względem sprzętu, nieoficjalnych informacji, z czo- rzyli działania przeciw antyrzą-
wych jednostek i związków tak- jak i struktury dowodzenia. Po- łowymi politykami pakistański- dowym grupom afgańskim. Pa-
tycznych na stałą gotowość”. dobno rosyjskich oficerów zasko- mi omawiał sprawę rozszerze- netta miał powiedzieć gospoda-
Wspomniał, że potrzebne jest czyła jakość wyposażenia Gruzi- nia operacji lotniczych i tajnych rzom, że siły amerykańskie, sta-
„jakościowe podniesienie goto- nów, a zwykłych żołnierzy wyso- działań amerykańskiego wywia- cjonujące w Afganistanie, nadal
wości bojowej wojsk, a przede ki standard gruzińskich koszar. du w tym kraju. Amerykanów będą prowadzić operacje na po-
wszystkim strategicznych sił Komentatorka „The Independent” szczególnie interesuje graniczą- graniczu pakistańskim. Według
jądrowych”. Mary Dejevsky zauważa, że re- ca z Afganistanem prowincja agencji Associated Press miał
Miedwiediew podał również forma sił zbrojnych Rosji może Beludżystan, gdzie, jak podej- także zapowiedzieć zacieśnienie
trzy zagrożenia dla kraju: konflik- się nie powieść ze względu na rzewają, w okolicach Kwety są współpracy wojskowej obejmu-
ty lokalne, międzynarodowy terro- koszty i opór części środowiska kryjówki talibów i gdzie ukrywa jącej szkolenia, dostawy sprzętu
ryzm i próby poszerzenia wojsko- wojskowego, niezainteresowane- się ich przywódca mułła Omar i wymianę informacji wywiadow-
wej infrastruktury NATO w pobli- go zmianami. (WW)  (według władz Beludżystanu czych. (TED) 

52 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

Wielki plan R Y K O S Z E T E M

Pojawiła się informacja, że Stany Zjednoczone planują Pierwszy marynarz


znaczne powiększenie afgańskich służb bezpieczeństwa USA. Sekretarz obrony USA
Robert Gates nominował 18 marca
i sił zbrojnych tego kraju.
admirała Jamesa Stavridisa na no-
AFGANISTAN. Dziennik „New nów), a według dotychczasowych wego dowódcę sił zbrojnych NATO
York Times” poinformował planów powinno ich być 134 tysią- w Europie. Obecnie stoi on na czele
w ubiegłym tygodniu, że admini- ce do końca 2011 roku. Podobna Południowego Dowództwa USA od-
stracja prezydenta USA Baracka jest liczebność policji. Bolączką powiedzialnego za amerykańską
Obamy planuje rozbudowę afgań- obu formacji jest brak sprzętu i sła- aktywność wojskową w regionie

FOT. US DOD
skich sił bezpieczeństwa i armii, be wyszkolenie. Przy okazji planu Ameryki Południowej i Środkowej.
z nadzieją, że doprowadzi to do ich rozwoju rodzi się pytanie, za co
stabilizacji sytuacji w Afganista- rząd w Kabulu utrzyma tylu żoł-
nie. W sumie formacje munduro- nierzy i funkcjonariuszy. Roczny Międzynarodowych Sił Wspar-
we mają liczyć 400 tysięcy ludzi. budżet Afganistanu stanowi zale- cia Bezpieczeństwa przed zapla-
Kosztowałoby to 10–20 miliardów dwie równowartość 1,1 miliarda nowanymi na sierpień wyborami
dolarów w ciągu sześciu lub sied- dolarów. prezydenckimi. Sekretarz gene-

FOT. US NAVY
miu lat. Obecnie według danych Wielka armia to przyszłość. ralny NATO Jaap de Hoop
NATO armia afgańska to niemal Obecnie potrzebne jest szybkie Scheffer ocenił, że potrzebne są
83 tysiące żołnierzy (106 batalio- wzmocnienie 62-tysięcznych cztery bataliony. (WRT) 
Kandydaturę Stavridisa muszą za-
akceptować prezydent, senat i Ra-
Przygotowania Tokio Zaskakująca da Północnoatlantycka. Jeśli tak się
stanie, admirał będzie pierwszym
tę satelitę telekomunikacyjnego.
Japonia i inne kraje podejrzewają,
zapowiedź przedstawicielem marynarki wojen-
nej na najwyższym stanowisku woj-
że będzie to test pocisku bali- Hiszpanie chcą wycofać skowym w NATO.
stycznego. Japoński minister swój kontyngent z Kosowa.
FOT. US DOD

obrony Yasukazu Hamada ujaw-


nił, że jego resort rozważa prze- KOSOWO. „Misja jest zakoń- Przez Ankarę
rzucenie zestawów antyrakieto- czona i czas wracać do domu”, TURCJA. „Jeśli chodzi o możli-
wych PAC-3 z centrum na północ powiedziała minister obrony wość wejścia do Turcji amerykań-
JAPONIA. Nie ustaje napięcie archipelagu, gdzie mogą spaść Carme Chacon podczas wizyty skich żołnierzy obecnie stacjonują-
między Japonią a Koreą Połu- fragmenty północnokoreańskiej w hiszpańskim kontyngencie, cych w Iraku, odnoszę się do tego
dniową w związku z planowanym rakiety. Wcześniej Tokio ostrze- który wchodzi w skład Kosowo pozytywnie”, powiedział premier
wystrzeleniem rakiety. Phenian gło, że ją zestrzeli, jeśli wleci nad Force. Według szefowej resortu Recep Tayyip Erdogan. Zaznaczył,
twierdzi, że wyniesie ona na orbi- terytorium Japonii. (TED)  obrony 632 żołnierzy zza Pirene- że nie otrzymał w tej sprawie for-
jów opuści Kosowo do lata tego malnej prośby z Waszyngtonu.

W zawieszeniu Centralizacja
roku. Zapowiedź ta zaskoczyła Erdogan chciałby też poznać szcze-
sojuszników Hiszpanii. „Jakakol- góły i harmonogram potencjalnego
wiek istotna zmiana w wielkości
MADAGASKAR. Unia Afry- prezydenta
przemieszczania się Amerykanów
czy strukturze KFOR powinna przez Turcję.
kańska ogłosiła, że zawiesiła być rezultatem decyzji w łonie
WENEZUELA. W ubiegłym ty-
członkostwo Madagaskaru w or-
ganizacji. Powodem było objęcie godniu wojsko zajęło porty mor-
sojuszu podjętej w momencie,
gdy istnieje zgoda co to tego, że Nowe siły
rządów w tym kraju przez przy- skie i lotniska w trzech stanach: są po temu w Kosowie odpowied- MOŁDAWIA. Rosja, Mołdawia
wódcę opozycji Andry’ego Zulia, Carabobo i Nueva Esparta. nie warunki, a ten moment jesz- i Naddniestrze uzgodniły, że obecne
Rajoelinę. Unia uznała przekaza- Prezydent Hugo Chavez ogłosił cze nie nadszedł”, stwierdził se- w tym ostatnim regionie rosyjskie
nie władzy za niezgodne z kon- plan centralizacji kontroli nad kretarz generalny NATO Jaap siły pokojowe mogą zostać zastą-
stytucją tego kraju. Wcześniej, po głównymi węzłami komunikacyj- de Hoop Scheffer. Sytuację wy- pione misją Organizacji Bezpieczeń-
kilkumiesięcznym kryzysie poli- nymi. Dążąc do przedłużenia swej wołaną przez wypowiedź stwa i Współpracy w Europie. Za-
tycznym, ustąpił ze stanowiska władzy, stara się osłabić w ten spo- Chacon, którą część mediów mieszkane przed ludność mówiącą
prezydent Marc Ravalomanana. sób pozycję polityczną 22 guber- uznała za gafę, stara się załago- po rosyjsku Naddniestrze podjęło
Polityk zrzekł się władzy na rzecz natorów stanów, zwłaszcza pięciu dzić rząd Hiszpanii. W Madrycie w 1992 roku próbę secesji, obawia-
sił zbrojnych, a jako następcę wywodzących się z opozycji. Rzą- poinformowano, że spotka się ona jąc się, że Mołdawia będzie chciała
wskazał admirała Hyppolita dzą oni we wspomnianych trzech z Schefferem, by omówić szcze- połączyć się z Rumunią. Region
Ramarosona. Jednak nowy do- regionach. Wcześniej Chavez po- góły i terminy wycofania kontyn- znalazł się poza kontrolą Kiszyniowa.
wódca wojsk lądowych pułkow- zbawił ich kontroli nad innymi in- gentu. Rzecznik rządu podkreślał, Stacjonuje tam około 1500 Rosjan.
nik Andre Ndriarijaona oświad- stytucjami. Niemniej jednak woj- że Hiszpania jest elastyczna co do Podczas szczytu OBWE w Stambule
czył, że popiera lidera opozycji sko wysłano też do stanu Anzoate- terminu zakończenia misji i może w 1999 roku Moskwa obiecywała
i nie chce wprowadzenia rządów gui, który rządzony jest przez jego to się stać za rok lub za osiem wycofać swe wojska z Naddniestrza
wojskowych. (W)  poplecznika . (T)  miesięcy”. (WR)  do 2002 roku. (W) 

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 53


F E L I E T O N

ROMAN Pow i ę k s ze n ie
KUŹNIAR
szef Zakładu Studiów
Strategicznych W Strasburgu i Kehl może być dobra okazja do zastanowienia się
w Instytucie Stosunków nad stosunkami NATO–UE i nad wkładem Europejczyków
Międzynarodowych UW w ich własne bezpieczeństwo.

Przystanek Strasburg–Kehl
P
rzed laty, gdy przygoto- UE w sferze bezpieczeństwa i obro- humanitarną w byłej Jugosławii. Kissinger na-
wywałem swoją pracę ny”. W czerwcu 1999 roku, a więc zwał to karykaturą interwencji humanitarnej.
doktorską, korzystałem ze niespełna trzy miesiące po szczycie Wniosek dla Europy: Amerykanów albo
zbiorów biblioteki Uni- NATO w Waszyngtonie, zebrani trudno doprosić się o użycie siły, albo zrobią
wersytetu w Strasburgu. w Kolonii przywódcy UE potwierdzili to w sposób, który pogarsza sytuację, vide Irak
Do Strasburga dojechałem autosto- tę inicjatywę i postanowili utworzyć i Afganistan. Nawet generał Wesley Clark,
pem. Mieszkałem wtedy w Kehl u za- Europejską Politykę Bezpieczeństwa który dowodził wojną o Kosowo, pisał później,
przyjaźnionej niemieckiej rodziny, i Obrony (ESDP). że sposób prowadzenia operacji delegitymizo-
którą poznałem dwa lata wcześniej Stało się tak z powodów, które w Pol- wał jej cele. Europejczycy odrzucają infantyl-
w czasie podróży autostopem dookoła sce są kompletnie przemilczane lub ne myślenie o more power jako jedynej drodze
Europy. Codziennie rano wsiadałem ignorowane. Jak wiadomo, w Polsce do zwycięstwa.
w autobus miejski i z malutkiego nie- o bezpieczeństwie myśli się po amery- Niedawne stwierdzenie brytyjskiego mini-
mieckiego Kehl przez Most Europy na kańsku, co jest o tyle groteskowe, że stra obrony o „gapowiczach w NATO” jest
Renie jechałem do starego alzackiego Polska nie jest mocarstwem, nie ma świadectwem tego nadmiernego uproszczenia.
miasta, które po II wojnie stało się globalnych interesów i leży w Europie. ESDP od czasu jej powołania była obecna woj-
symbolem jedności europejskiej i po- Otóż Europejczycy zdecydowali się skowo i policyjnie w kilkunastu miejscach na
jednania francusko-niemieckiego. tworzyć samodzielne zdolności w sfe- świecie, od Kongo, przez Bałkany, po Gruzję.
Na początku kwietnia w Strasburgu rze bezpieczeństwa ze względu na do- Właśnie tam, w sierpniu ubiegłego roku, Ro-
i Kehl będą się spotykać przywódcy świadczenie bałkańskie. Amerykanie sjan powstrzymała nie prostacka overwhel-
sojuszu atlantyckiego. To może być i ich polscy naśladowcy chętnie powta- ming force, lecz kompleksowa siła UE. Trze-
dobra okazja do zastanowienia się nad rzają, że Europa skompromitowała się ba, żeby w Polsce zaczęto to dostrzegać, a po
stosunkami NATO–UE i wkładem na Bałkanach, ponieważ nie mogła tam Strasburgu, żeby znalazło to stosowne od-
Europejczyków w ich własne bezpie- szybko i skutecznie interweniować. Nic zwierciedlenie w strategii NATO. 
czeństwo. Znajdzie to zapewne od- bardziej błędnego. Chirac i brytyjski
zwierciedlenie w nowej koncepcji stra- premier Major nie mogli się doprosić
tegicznej sojuszu. Przypomnijmy więc Clintona o interwencję w Bośni i Her-
w tym miejscu, że przed dziesięcioma cegowinie. Waszyngton po somalijskiej
laty w poprzedniej koncepcji strate- wpadce wzbraniał się przed tym. Uda-
gicznej NATO znalazło się odniesie- ło się to dopiero latem 1995 roku po
nie do Europejskiej Tożsamości w sfe- masakrze w Sarajewie. Później, w cza-
rze Bezpieczeństwa i Obrony (ESDI) sie konfliktu o Kosowo, NATO ze
jako wkładu Europejczyków (UE) do względu na obawiających się strat wła-
potencjału NATO. Ironia historii pole-
gała na tym, że już w chwili, kiedy ten
snych Amerykanów przyjęło taktykę
„zero strat własnych”, co oznaczało
W POLSCE O BEZPIECZEŃSTWIE
zapis przyjmowano, ESDI była mar- ograniczenie się do bombardowań z po- MYŚLI SIĘ PO AMERYKAŃSKU,
twa. Europejczycy uznali, że to za ma-
ło na ich ambicje. Kilka miesięcy
wietrza. Powiększyło to tyl-
ko katastrofę CO JEST DOŚĆ GROTESKOWE
wcześniej w Saint-Malo prezydent
Chirac i premier Blair podjęli ini-
cjatywę powołania „auto-
nomicznych
zdolności

54 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


HORYZONTY
HORYZONTY
HORYZONTY HORYZONTYMAŁGORZATA
SCHWARZGRUBER
Redaktor działu ANNA DĄBROWSKA

WOLNOŚĆ
wiodąca lud na barykady
specjalizuje się – obraz Eugene Delacroix
w tematyce
niemieckiej i unijnej

Salut dla Marii


Do legendy wojsk napoleońskich przeszły markietanki.
Polska jednak też ma się czym pochwalić.

K
ronikarze wspominają kietanek towarzyszących mężowi flotę”, przypomina doktor Jerzy Żelazowski
o kobietach, które brały podczas walk w powstaniu listopa- z Zakładu Archeologii Klasycznej na Uni-
udział w krucjatach, tur- dowym. wersytecie Warszawskim.
niejach, broniły miast „Idea kobiety walczącej nie była
i twierdz. „Gdy zobaczyła go trafio- abstrakcyjna. W kulturze greckiej SZŁY ZA ARMIĄ
nego śmiertelnie, uniesiona żałością żywy jest mit amazonek. W Rzymie BONAPARTE,
Do legendy wojsk napoleońskich przeszły
i chęcią pomszczenia go, porywa kobiety występowały jako gladiator- któremu kobiety markietanki, które wiele razy dawały dowody
karabin i staje w szeregu, idzie do ki. Kobieta faraon stała na czele ar- pomogły odwagi, poświęcenia oraz wytrzymałości na
ataku na bagnety, a niosąc śmierć mii. Podczas bitwy w 31 roku przed w wojskowej trudy. W 1789 roku na początku rewolucji
karierze,
najezdnikom, walczy, dopóki sama naszą erą, która zapewniła zwycię- był przeciwny ich
francuskiej kobiety w Paryżu nie tylko roz-
nie uległa”, pisał w 1878 roku stwo Augustowi, Kleopatra wspo- licznej obecności mawiały o polityce, ale także uczestniczyły
Ludwik Nabielak o jednej z mar- magała Antoniusza, dostarczając w armii. w mniejszych starciach na froncie.

POLSKA
POLSKAZBROJNA
ZBROJNANR
NR13
13||29
29MARCA
MARCA 2009 55
P O W R Ó T D O P R Z E S Z Ł O Ś C I

C O M M E N T Polki walczące
Pułkownik BEATA CZUBA, JOANNA ŻUBR – wojny napole- czona Virtuti Militari i Polonia
pełnomocnik MON ońskie, pierwsza kobieta odzna- Restituta.
do spraw wojskowej czona orderem Virtuti Militari. MARIA WITTEK – pierwsza
służby kobiet: EMILIA PLATER – powstanie li- kobieta w stopniu generała

D o niedawna nie wysyłaliśmy kobiet na


misje w innym charakterze niż służba
medyczna, obecnie są na przykład dowód-
stopadowe, dowodziła oddziałem
piechoty w randze kapitana (zdję-
cie dolne).
brygady, służyła w obu wojnach
światowych.
ELŻBIETA ZAWACKA – kurierka
cami plutonów. Były dowódca GROM-u ge- WANDA GERTZ – podczas I woj- w konspiracji, cichociemna,
nerał Roman Polko twierdzi, że nie miał ny światowej służyła w męskim w stopniu kapitana w czasie po-
żadnych zastrzeżeń co do kompetencji pań przebraniu w I Legionie Piłsud- wstania warszawskiego, miano-
szkolonych w jego jednostce. Jeśli chodzi skiego (1914–1916), żołnierz wana na stopień generała
o ich udział w akcjach bojowych, do głosu AK (w stopniu majora), odzna- w kwietniu 2006 roku. 
dochodzą kulturowo ukształtowane przeko-
nania na temat ról wyznaczonych w społe- EMILIA PLATER
czeństwie kobietom i mężczyznom. Nie ma na czele kosynierów
– obraz Jana Rosena
jednej i w dodatku dobrej odpowiedzi na py-
tanie, czy kobiety powinny brać udział w wal- Markietanka
okres napoleoński
ce. Spisują się dobrze i chyba nie mają aspi-
racji do obalania mitów.

Generał w spódnicy
Od 1988 roku kobiety mogą pełnić
zawodową służbę wojskową.

W 1990 roku w polskiej armii służyły


32 panie, w roku 1995 było ich już
ponad 100, pięć lat później – niemal 300.
W roku 2005 niespełna 600, a w 2007 roku
– 800, w tym dwie w randze pułkownika. To
i tak niewiele w porównaniu z armiami niektó-
rych krajów zachodnich – na przykład w USA
i Kanadzie kobiety stanowią 15 procent skła-
du sił zbrojnych, choć częściej trafiają do służb
pomocniczych niż do oddziałów bojowych.
W polskiej armii nie stanowią nawet jednego
Markietanka
procenta.  okres Drugiego Cesarstwa

Gdy szala zwycięstwa przechylała się na przez miesiące udawało się utrzymać tajem- stać w armii. Służyła w 2 Pułku Piechoty
stronę Republiki i armia królewska była nicę. Francuscy pamiętnikarze podają przy- (7 kompania). Ze swoim oddziałem ruszyła
w rozsypce, pojawiły się bataliony ochotni- kłady kobiet biorących udział w kampaniach z armią Napoleona na wojnę z Austrią.
ków, pod sztandary Francji ciągnęło też coraz Wielkiej Rewolucji. Siostra generała Anselme’a 19 i 20 maja 1809 roku rozgrywała się bitwa
więcej kobiet. Towarzyszyły służyła jako jego adiutant. o Zamość. I wtedy właśnie Joanna Żubr zo-
mężom, braciom, ojcom lub Markietanki Angelique Brulon po śmierci stała bohaterką. Na czele garstki żołnierzy ja-
kochankom. Handlowały ty- męża – kaprala zaciągnęła się do ko pierwsza wdarła się sekretną furtką za wa-
toniem i alkoholem, dostar-
– córki chłopów 42 półbrygady, ale w 1797 roku ły twierdzy, torując drogę głównym siłom. Za
czały żołnierzom żywność. i robotników, w wyniku licznych ran musiała męstwo i odwagę dostała stopień sierżanta
Dekretem konwentu dawały sobie zakończyć karierę wojskową i Virtuti Militari. Została pierwszą kobietą
z 30 kwietnia 1793 roku i osiąść w paryskim Zakładzie odznaczoną tym orderem i jedną z pierw-
mężczyźni wykluczyli nie-
radę zarówno Inwalidów. To ona właśnie do- szych kobiet na świecie wyróżnionych meda-
wiasty z armii. Ograniczono na biwaku, jak stała w 1822 roku stopień pod- lem za waleczność na polu bitwy.
także liczbę wiwandierek do i na polu bitwy porucznika, a w 1851 Medal
sześciu na batalion. Dekret Świętej Heleny. Była też pierw- NA PIERWSZEJ LINII
wprowadzał żetony z napisem „kobieta woj- szą kobietą, której nadano Krzyż Legii Jak pisze w „Wielkiej armii” Robert Bielecki,
skowa” i tylko te panie, które go miały, mo- Honorowej. pamiętnikarze wspominający o kobietach żoł-
gły oficjalnie wykonywać swój zawód. Z Polek niewątpliwie warto przypomnieć nierzach podkreślają ich odwagę, a nawet bra-
Jednak oprócz wiwandierek i praczek do Joannę Żubr (1786–1852). Wraz z mężem, wurę, wytrzymałość na trudy obozowego ży-
armii trafiały kobiety podające się za męż- w przebraniu, udając jego młodszego brata, cia, przywiązanie do męża czy kochanka,
czyzn i pełniące normalną służbę żołnierską. zaciągnęła się do wojska Księstwa Warszaw- sympatię, jaką cieszyły się w batalionie czy
Większość z nich przywdziewała mundur, skiego. Podstęp się wydał, ale jej determina- szwadronie, który nieraz był dumny, że ma
aby nie rozstawać się z ukochanym, i często cja i odwaga sprawiły, że pozwolono jej zo- w swych szeregach tak niezwykłą niewiastę.

56 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


H O R Y Z O N T Y

P O D O S T R Z A Ł E M

Walczyły Cenił je, ale przypisywał im tra-


dycyjne role. W sprawach pu-

w przebraniu blicznych i w polityce był abso-


lutnym tradycjonalistą.

Trzy pytania do doktora habilitowanego POLSKA ZBROJNA: Znane


JAROSŁAWA CZUBATEGO, historyka są przekazy o licznych ko-
chankach cesarza. Co pocią-
na Uniwersytecie Warszawskim gało kobiety w Napoleonie?
Elżbieta
Zawacka JAROSŁAW CZUBATY: Wie-
POLSKA ZBROJNA: Dla- ku wieku XX. Pamiętamy burzli- my, że był przystojny, choć może
czego kobiety w armii Napole- we dyskusje towarzyszące poja- nie imponującej postury. Myślę,
ona musiały walczyć w mę- wieniu się pierwszych kobiet w ar- że działała tu magia osiągnięć:
skim przebraniu? mii amerykańskiej. Dwieście lat był artylerzystą, co w ówczesnych
JAROSŁAW CZUBATY: To temu ich miejsce w armii było in- czasach oznaczało oficera inte-
problem funkcjonującego w ów- ne – mogły towarzyszyć wojsku lektualistę, człowiekiem obdarzo-
czesnej kulturze wyobrażenia na jako markietanki, zazwyczaj u bo- nym geniuszem i wszechstronny-
temat ich miejsca i roli w społe- ku swych mężów. Ale to była zu- mi zainteresowaniami. Zrobił ka-
czeństwie. Nie miały walczyć pełnie inna rola. Wypełniały zapo- rierę – ze skromnego szlachcica
czy brać udziału w polityce. Ich trzebowanie na szeroko rozumiane korsykańskiego stał się cesarzem
domeną miało być życie rodzin- usługi – prowadziły obwoźne skle- Zachodu. Jedno było charaktery-
ne, a nie pole bitwy. Prawa oby- piki dla żołnierzy, gotowały, szyły, styczne: w odróżnieniu od francu-
watelskie kobiety uzyskują zajmowały się rannymi na polu skich władców, Ludwika XIV
w Europie dopiero po I wojnie bitwy. Można przypuszczać, że i Ludwika XV, na dworze
światowej. Zaakceptowanie ich niekiedy w sytuacjach krytycz- Napoleona nie istniała instytucja
służby w armii musiałoby się nych również brały udział w wal- oficjalnej faworyty cesarza. Ze
wiązać z przyznaniem im praw ce. Niektóre odznaczano Legią swoimi romansami cesarz nigdy
obywatelskich – prawa do udzia- Honorową. się nie afiszował. To była już
łu w zgromadzeniach, wyboru epoka mieszczaństwa, troszczą-
deputowanych. To nie mieściło POLSKA ZBROJNA: Jaki był cego się o wartości rodzinne,
się ani w sferze wyobrażeń oby- stosunek Napoleona do słabej moralność publiczną lub przy-
czajowych ani politycznych. płci? najmniej dbającego o zachowa-
Przekraczanie przez nie pew- JAROSŁAW CZUBATY: Mó- nie jej pozorów. 
nych umownych granic, przy- wił, że najbardziej ceni te, które
dzielonej im roli społecznej do- urodziły najwięcej dzieci. To Rozmawiała MAŁGORZATA
konało się tak naprawdę u schył- określa jego stosunek do nich. SCHWARZGRUBER

Żołnierki niemal zawsze wywodziły Lefebvre i księżnej Gdańska. Nie- Niekiedy chwalono je nawet w dziennych
się z dolnych warstw społeczeństwa. mniej jednak w armii Italii, której do- DO LEGENDY rozkazach, jak na przykład w bitwie pod
Córki chłopów czy robotników, wództwo objął wiosną 1796 roku, wojsk Dobrym Miastem podczas kampanii 1807
napoleońskich
przyzwyczajone od dzieciństwa rozkazał usunąć wszystkie ,,zbędne przeszły roku na ziemiach polskich. „Pod gradem kul
do ciężkiej pracy, zupełnie dobrze kobiety”, zwłaszcza zaś te, które nie markietanki, przedostała się dwukrotnie do wąwozu,
dawały sobie radę zarówno na biwa- mogły wylegitymować się żetonami. które wiele razy gdzie walczyli nasi żołnierze, by tam – za
ku, jak i na polu bitwy. Koledzy Mimo że wiwandierki zostały dawały dowody darmo – rozdzielić między nich dwie barył-
odwagi,
dbali zresztą o nie, zwłaszcza w końcu zaakceptowane przez mę- wytrzymałości ki okowity”, napisał marszałek Ney o mada-
w czasie walki, pilnując, by nie wy- skich dowódców, nie uważano ich za na trudy me Cazajus z 57 Pułku Piechoty Liniowej.
suwały się zbytnio do przodu, a gdy pełnoprawnych żołnierzy. W bitwie i poświęcenia. Do historii przeszła także Maria Tete-du-
zdarzało się, że groziła im niewola, pod Austerlitz towarzyszyły żołnie- -bois, która zginęła od kuli armatniej pod Wa-
śpieszyli wydrzeć je z rąk nieprzy- rzom w pierwszej linii, brały udział terloo. Była z pułkiem od początku jego ist-
jaciela. w atakach, zagrzewały do walki, opa- nienia. Na ufundowanym przez towarzyszy
Bonaparte, któremu kobiety po- trywały rannych. Uratowały wówczas broni nagrobku napisano: „Tu leży Maria,
mogły w wojskowej karierze (dzięki kilkuset żołnierzy, znosząc ich z pola kantynierka 1 Pułku Grenadierów Pieszych
Józefinie został dowódcą armii bitwy i wywożąc na tyły. Nigdy nie Starej Gwardii Cesarskiej. Poległa na Polu
Włoch), był przeciwny ich licznej dostały mundurów, choć mogły ko- Chwały 18 czerwca 1815 roku. Salut dla Cie-
obecności w armii, choć przyznawał, rzystać z wojskowej opieki lekarskiej. bie Mario – gdziekolwiek jesteś!”. 
że wiwandierki i praczki są użyteczne. Dostawały nagrody i odznaczenia. Pa-
Jak głosi legenda, sam korzystał miętnikarze odnotowali nawet kilka Autorka korzystała z książek Roberta Bieleckiego
z usług takiej praczki, słynnej przypadków, gdy Napoleon podkre- – „Wielka Armia Napoleona”, Bellona, Warszawa
,,Madame Sans Gene” – Katarzyny ślał ich męstwo, wręczając krzyże Le- 2004 i „Encyklopedia Wojen Napoleońskich”,
Hubscher, późniejszej marszałkowej gii Honorowej. Wydawnictwo Trio, Warszawa 2001.

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 57


Rycerskie sprawy
F E L I E T O N (13)
ZDZISŁAW NAJDER

Znamy niezliczone przykłady odwagi cywilnej wykazywanej


w obliczu prześladowań narodowych i politycznych.

Siła przekonań
C
zy przekonania człowieka są wane poglądy nabierały wówczas wagi. bie, jak ważna jest odwaga w głoszeniu
warte tego, by się za nie poświę- Wypieranie się wiary było grzechem. przekonań nawet wówczas, gdy grozi to
cać? A nawet oddać życie? Na Oczywiście nie postępowali zgodnie przykrymi konsekwencjami. Dla dzi-
przykład za przekonanie, że zie- z tą zasadą. Większość kierowała się siejszych młodych ludzi sytuacje opisa-
mia kręci się wokół słońca, a nie względami praktycznymi i miękko do- ne przez Żeromskiego w „Syzyfowych
odwrotnie? Giordano Bruno upierał się, że tak, stosowała poglądy do okoliczności. pracach” wydają się ponurą baśnią. Ale
i po siedmiu latach więzienia został spalony na Zgadzano się z tymi, którzy mieli pie- przecież kiedy 15 marca w Grodnie
stosie na rzymskim Campo di Fiori (czyli targu niądze i władzę. Jest to postawa stara zbierali się działacze nieuznawanego
kwiatowym) w 1600 roku. Trzydzieści trzy lata jak świat, i dość skuteczna. Ale szacun- przez władze państwowe Związku Po-
później Galileusz ocalił życie, bo wyparł się tych ku nie budzi. laków na Białorusi, byli poddawani po-
samych przekonań, wówczas uważanych przez Dzisiaj, w epoce postępującej tole- dobnym naciskom i szantażom. I czer-
kościół katolicki za herezję (chociaż podobno rancji, trudno czasem uświadomić so- pali odwagę z takich samych źródeł jak
wymruczał pod nosem eppur si muove, „a jed- pierwsi chrześcijanie dwa tysiące lat te-
nak się (ziemia) porusza”). mu: poczucia zbiorowych więzi i osobi-
Sokrates wolał wypić cykutę niż wyrzec się stej godności.
swoich poglądów filozoficznych. Taka heroiczna Znamy niezliczone przykłady odwagi
postawa była jednak w starożytności wyjątkiem. cywilnej, wykazywanej w obliczu prze-
Do wyznawanych poglądów nie przywiązywano śladowań narodowych i politycznych.
na ogół aż takiej wagi – chyba, że dotyczyły reli- W 1950 roku publiczna deklaracja stu-
gii. Ale wierzenia Greków i Rzymian, ujęte denta uniwersytetu warszawskiego, że
w obrazową formę rozbudowanych mitologii, nie nie jest marksistą, narażała na represje
znajdowały odzwierciedlenia w twardych do- i nakaz pracy na prowincji.
gmatach. A i sami bogowie, knujący intrygi, nie Trzeba zrozumieć, że średnio-
dawali przykładu niezłomności zasad. wieczny filozof, upierający się
Na tym tle chrześcijaństwo było zdecydowa- przy nominalizmie, albo renesan-
nie bardziej pryncypialne i bezwzględnie tępio- sowy badacz, broniący teorii ko-
no „odszczepieńców”. Dość wspomnieć strasz- pernikańskiej, walczyli nie tylko
liwe wojny religijne XVII wieku, które spusto- o wolność nauki, ale także i przede
szyły środek Europy. Setki tysięcy angielskich wszystkim o szacunek do samych
katolików, francuskich hugonotów czy polskich siebie. 
arian musiało emigrować, żeby ratować życie.
Ale od samego początku chrześcijaństwo
uczyło ludzi powagi myślenia. Wcześni chrześci-
janie byli gotowi do męczeństwa za wiarę. A po-
nieważ wiązała się ona z określoną wizją świata
Własne
i przekonaniem o godności człowieka – wyzna- poglądy
to również może
WIZYTÓWKA
Profesor ZDZISŁAW NAJDER
być sprawa
W 1976 roku założył podziemne Polskie honoru
Porozumienie Niepodległościowe. W latach
1982–1987 był dyrektorem Rozgłośni
Polskiej Radia Wolna Europa. Skazany
w 1983 roku zaocznie na śmierć przez
Sąd Wojskowy w Warszawie. W 1991 roku
założył Klub Atlantycki, postulujący wejście Pol-
ski do NATO, i został jego pierwszym prezesem.

58 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


H O R Y Z O N T Y

ELŻBIETA SZUMIEC-ZIELIŃSKA

Gorąca granica mocnictw, umożliwiających im oczyszczenie


Do służby w Korpusie Ochrony Pogranicza kierowano starannie wybranych
kresów z elementów wrogich i uporządkowanie
żołnierzy. Służyli w nim tacy oficerowie, jak Stefan Rowecki, Emil Fieldorf administracji własnej – planowana ochrona gra-
i Zygmunt Szyszko-Bohusz. nicy z bezzwłoczną militaryzacją policji granicz-

W
nej i bezwzględną selekcją tejże – oto środki,
marcu 1921 roku, po ców. Prowokatorzy mieli upodabniać których szybkie zastosowanie może spowodo-
podpisaniu traktatu się do zwykłych ludzi i pokazać, że ma- wać korzystne następstwa”.
ryskiego kończącego ją dość polskiej administracji.
wojnę polsko-rosyjską, W 1924 roku szerokim echem odbiły 11 ŻOŁNIERZY NA KILOMETR
nowej granicy strzegło wojsko. Kiedy się napady na Krzywicze, Stołpce i Łu- W sierpniu 1924 roku w Spale na posiedzeniu
Armia Czerwona przegrała wojnę z Pol- niniec. W sierpniu oddział dywersyjny Politycznego Komitetu Rady Ministrów pod
ską, Lenin powiedział, że stało się wiel- zaatakował od radzieckiej strony grani- przewodnictwem prezydenta RP Stanisława
kie nieszczęście i dlatego nie można cy i na kilka godzin opanował Stołpce Wojciechowskiego podjęto decyzję o stworze-
ustawać w wysiłkach, aby wreszcie wy- w województwie nowogródzkim. Sytu- niu specjalnej formacji wojskowej pod nazwą
GRANICA
kończyć Polaków na dobre. Rosja So- acja wymykała się spod kontroli władz Korpusu Ochrony Pogranicza. 12 września 1924
była długa,
wiecka, a później ZSRR, nie zgadzały polskich. Już wcześniej podejmowano często roku Ministerstwo Spraw Wojskowych wydało
się na nową granicę z Rzecząpospolitą. próby powołania formacji, która miała przebiegała przez rozkaz o utworzeniu jednostki. Pięć dni później
uszczelnić granicę. Działania nie przy- błota i bagna, ukazała się instrukcja określająca jej strukturę.
trudno więc było
DYWERSJA I PRZEMOC nosiły oczekiwanego efektu. zagwarantować
Nowo powstała formacja miała liczyć 27 687
Granica była długa, często przebie- 5 sierpnia 1924 roku minister jej bezpieczeń- żołnierzy, a dowódcą został generał brygady
gała przez błota i bagna, trudno więc spraw wojskowych generał dywizji stwo. Henryk Minkiewicz. Pod względem personal-
było zagwarantować jej bezpieczeń- Władysław Sikorski w piśmie do pre- nym, organizacyjnym, operacyjnym i wyszkole-
stwo. Szerzył się bandytyzm i przemyt. zesa Rady Ministrów Władysława nia formacja podlegała Ministerstwu Spraw Woj-
Rosjanie dążyli do destabilizowania sy- Grabskiego pisał między innymi: „Na- skowych, zaś pod względem ochrony granicy,
tuacji w rejonach przygranicznych. padów nie zwalczy wojsko używane do- bezpieczeństwa w pasie granicznym i budżetu
Władze na Kremlu organizowały i in- rywczo – nieorientujące się w miejsco- – Ministerstwu Spraw Wewnętrznych.
spirowały działania grup dywersyjnych, wych warunkach – rzadko znajdujące Pierwsi żołnierze nowej formacji trafili na po-
które przenikały do Polski. Bandy żoł- stojącą na wysokości zadania pomoc ze sterunki 27 października 1924 roku. Poza odcin-
nierzy Armii Czerwonej napadały, ra- strony policji – a mające przeciwko so- kiem polsko-radzieckim KOP na północy ochra-
bowały i rozrzucały ulotki propagando- bie większość miejscowej ludności, niał suwalski odcinek z Niemcami, granice z Li-
we. W latach 1921–1924 było około współdziałającej skrycie z bandytami. twą i Łotwą, a na południu polsko-rumuńską na
260 rozpoznanych przypadków prze- Natychmiastowe ogłoszenie stanu wy- Dniestrze – do zbiegu z przebiegającą na Zbru-
kroczenia granicy przez różnego rodza- jątkowego na pograniczu wschodnim, czu, granicą z ZSRR. W 1928 roku na około
ju oddziały, które rabowały mieszkań- nadanie wojewodom specjalnych pełno- 2330 kilometrach granicy ochranianej przez

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 59


P O W R Ó T D O P R Z E S Z Ł O Ś C I

DOWÓDCA KOP generał


Henryk Minkiewicz (z le-
wej) i szef sztabu podpuł-
OCHOTNICY do KOP przed komisją lekarską kownik Juliusz Ulrych na
wieży strażniczej.

PO 1990 ROKU
do tradycji KOP
nawiązuje Straż
Graniczna RP.
Przedwojenna
odznaka KOP-u
posłużyła
za inspirację przy
projektowaniu
Odznaki
„Za Służbę
Graniczną”.

KOP służyło 25 tysięcy żołnierzy, czyli średnio kwietnia 1938 roku, w obliczu planu mobiliza- Do legendy przeszło zgrupowanie dowódcy
około jedenastu żołnierzy na kilometr. cyjnego „W”. Ocenia się, że 1 września 1939 ro- KOP generała Wilhelma Orlika-Rückemanna.
Bardzo szybko okazało się, że KOP dobrze ku siły KOP liczyły około 19 tysięcy żołnierzy. Żołnierze pokonali kilkaset kilometrów ze
wypełnia swoje zadania. Z pewnością wpływ na wschodu na zachód, tocząc zwycięskie walki
to miał dobór ludzi. Do służby w korpusie skie- EDUKACJA I WALKA z Rosjanami. Najsłynniejsza miała miejsce pod
rowano starannie wybranych żołnierzy. Rekruto- Oprócz zadań typowo wojskowych, KOP or- Wytycznem na Polesiu Lubelskim.
wali się oni przeważnie z województw zachod- ganizował też życie społeczne i kulturalne na Dlaczego pododdziały KOP, mimo że zaob-
nich II RP. Wśród oficerów byli między innymi kresach. Żołnierze korpusu opiekowali się ponad serwowały ruch po drugiej stronie granicy, nie
Stefan Rowecki, Emil Fieldorf, Klemens tysiącem szkół. Dzięki nim działały biblioteki, podjęły przygotowań do obrony przed Rosjana-
Rudnicki, Zygmunt Szyszko-Bohusz. Szerego- orkiestry, chóry i teatry. Wprowadzali elektryfi- mi? Niestety, ruchy po stronie rosyjskiej trakto-
wi skierowani do służby musieli być narodowo- kację, budowali drogi. Za ich przykładem miesz- wane były jako elementy ćwiczeń. NKWD po-
ści polskiej. Każdy z nich umiał czytać i pisać. kańcy wsi zaczęli stosować małe okna, tak zwa- szukiwało żołnierzy korpusu i jako „element”
Trafny był pomysł podzielenia granicy na od- ne lufty i wysypywać podwórka żwirem. Gene- szczególnie znienawidzony umieszczało ich
cinki brygadowe. Powstało sześć brygad KOP. rał Minkiewicz wydał instrukcję, aby przy straż- w obozach. Wiosną 1940 roku jeńcy z Ostaszko-
Tuż przy linii granicznej znajdowały się strażnice nicach KOP działały drużyny harcerskie. wa, a wśród nich żołnierze KOP, zostali wymor-
obsadzone w czasach pokoju z reguły przez dru- W 1939 roku dużą część sił Korpusu Ochrony dowani w Twerze i Miednoje. Wielu zginęło
żynę piechoty, czyli niespełna dwudziestu żoł- Pogranicza skierowano do walki z Niemcami. w innych miejscach. Po wkroczeniu Armii Czer-
nierzy. Na całej granicy było blisko 350 strażnic. Na front niemiecki skierowano między innymi wonej aresztowany i osadzony w Kozielsku zo-
Korpus Ochrony Pogranicza prowadził działa- 4 dowództwa dywizji, 3 brygady górskie, 12 do- stał pierwszy dowódca KOP generał dywizji
nia w pasie o szerokości 30 kilometrów. W 1929 wództw pułków, 35 batalionów i 19 szwadronów Henryk Minkiewicz. Ci, którym udało się prze-
roku KOP przystąpił do reorganizacji struktury. kawalerii. KOP bronił między innymi Węgier- dostać za granicę, walczyli na wszystkich fron-
Utworzono sześć dodatkowych pułków. Zdecy- skiej Górki na południu i Półwyspu Hel na pół- tach II wojny światowej. Nowa, powojenna wła-
dowano, że jednostki i pododdziały KOP będą nocy Polski. Pozostałe na wschodzie jednostki dza nie lubiła żołnierzy Korpusu Ochrony Pogra-
przyjmowały nazwę geograficzną terenu, gdzie korpusu wkrótce starły się z Rosjanami. Strażni- nicza. Oni zaś nie chwalili się tym, że pełnili
stacjonują. Kolejna restrukturyzacja rozpoczęła ce przyjęły na siebie pierwsze uderzenie obcych służbę na wschodniej granicy. Służbę traktowali
się w 1937 roku. Zmiany nastąpiły także 30 wojsk. po prostu jako powinność wobec ojczyzny. 

60 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


H O R Y Z O N T Y

Wyrazy szczerego współczucia Panu płk. Wiesławowi Panu mjr. Arturowi STRĄK
i głębokiego żalu CHRZANOWSKIEMU wyrazy głębokiego żalu i szczerego
Pani Elżbiecie FIRST komendantowi Centrum Szkolenia współczucia
z powodu śmierci Żandarmerii Wojskowej z powodu śmierci
OJCA wyrazy szczerego żalu i współczucia OJCA
z powodu śmierci
składają ŻONY składają
kadra i pracownicy Logistyki dowództwo, kadra oraz pracownicy
Pomorskiego Okręgu Wojskowego. składa komendant główny wojska Punktu Bazowania Hel.
Żandarmerii Wojskowej
wraz z kadrą, żołnierzami
i pracownikami żandarmerii.

Z głębokim smutkiem przyjęliśmy Panu por. Dariuszowi SMYKA


wiadomość o śmierci oraz Jego NAJBLIŻSZYM
ŻONY wyrazy głębokiego żalu i szczerego
naszego kolegi Panu ppłk. Krzysztofowi GUSZOWI współczucia z powodu śmierci
płk. Wiesława CHRZANOWSKIEGO wyrazy głębokiego współczucia i żalu TESCIOWEJ
W imieniu całej społeczności z powodu śmierci
Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii MAMY składają
Wojskowej kondolencje oraz wyrazy dowództwo, kadra zawodowa, żołnierze
współczucia składają i pracownicy wojska
komendant, kadra i pracownicy wojska 1 Mazurskiej Brygady Artylerii
składają komendant, żołnierze Centrum Reagowania w Węgorzewie.
i pracownicy wojska Epidemiologicznego SZRP.
Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii
Wojskowej.

Wyrazy szczerego współczucia


Panu płk. dypl. Krzysztofowi i głębokiego żalu
KSENIOWI Panu płk. Wiesławowi
NAJBLIŻSZYM zmarłego CHRZANOWSKIEMU
szczere wyrazy żalu i współczucia
po ciężkiej chorobie z powodu śmierci
z powodu śmierci
kapitana lekarza medycyny ŻONY
MAMY
Jakuba MAJA
wyrazy głębokiego żalu i współczucia składają
składają szef oraz kadra
składają koleżanki i koledzy
zespołu Obsługi
Administracyjno-Personalnej. z Centrum Szkolenia
koledzy oficerowie i przyjaciele. Żandarmerii Wojskowej.

Panu Kapitanowi Marcinowi Panu płk. Jerzemu MALEWSKIEMU Wyrazy szczerego współczucia
KĄCKIEMU komendantowi Ośrodka i głębokiego żalu
wyrazy głębokiego współczucia i żalu Reprezentacyjnego MON w Helenowie Panu mjr. Jerzemu KAMSKIEMU
z powodu śmierci wyrazy szczerego współczucia z powodu śmierci
OJCA z powodu śmierci OJCA
BRATA
składają składają
dowódca oraz kadra i pracownicy wojska składają dowództwo, kadra, szef, kadra zawodowa i pracownicy
1 Kujawsko-Pomorskiego batalionu żołnierze i pracownicy wojska Delegatury Departamentu
dowodzenia OW w Bydgoszczy. Dowództwa Garnizonu Warszawa. Kontroli we Wrocławiu.

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 61


P R Z Y G O D A

PIOTR BERNABIUK

Ciężar nowoczesności
Nowoczesna technika przydatna podczas zimowego szkolenia żołnierzy
jest dla nich ciężarem w dosłownym znaczeniu tego słowa.

D
la majora Arkadiusza Kupsa, się bowiem w śnieżne zimy, że grupy spe- chodzą ludzie widma. Od kilku godzin ma-
chorążego Krzysztofa Sęderka cjalne podczas ćwiczeń utykały w zaspach szerowali piekielnym szlakiem brzuchatych
oraz sierżanta Wojciecha i pryskał mit ludzi, którzy w najtrudniej- zasp. Pierwszy z żołnierzy staje na skraju dro-
Starczewskiego – organizato- szych warunkach potrafią wykonać każde gi i wparty w pryzmę śniegu odgarniętego
rów Selekcji, a zarazem komandosów wy- zadanie. Kilka takich przypadków zostało przez pługi patrzy na nas bezradnie. Tak wy-
wodzących się z 56 Kompanii Specjalnej opisanych w książce o sławnej swego czasu gląda człowiek, który doszedł kresu sił. Tylko
– Kotlina Kłodzka jest miejscem sentymen- jednostce (Piotr Bernabiuk, „Major Kups przeciwwaga zasobnika nie pozwala żołnie-
talnym. Przez wiele lat na skałkach Szcze- o 56 Kompanii Specjalnej”). rzowi przewrócić się na twarz. Dołączają do
lińca, w masywie Śnieżnika, na stokach nas i odpoczywają w milczeniu. Po chwili
Gór Bystrzyckich od Lasówki przez Ziele- PO KOLANA W ŚNIEGU któryś mówi spokojnie, ale dobitnie: «Nie
niec do Spalonej, wraz ze swymi żołnierza- „Schodzimy w dół i nieopodal drogi bar- można iść przez śnieg do pasa. I nie można
mi zmagali się ze śniegiem, mrozem i nie dzo długo czekamy na grupę chorążego nie iść. No to co można zrobić?». Radzik już
zawsze sprzyjającymi im górami. Zdarzało Tadka Fijała. Wreszcie od strony gór nad- wcześniej przyniósł Tomkowi szyfrogram. Ze

62 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


H O R Y Z O N T Y

W sytuacjach
ekstremalnych zma-
gający się z przeciwnościa-
mi losu cywil wyznacza sobie
jeden cel: wyjść z opresji cało.
Komandos, zanim zatroszczy
się o własną skórę, powi-
nien wpierw wykonać
zadanie.

Kryptonim Kotlina
W zimowej Selekcji nie zabrakło, zgodnie z obietnicą, stresujących
niespodzianek i rozbijających „psychę” manipulacji.

Z imowa edycja imprezy, wzno-


wiona po kilkuletniej prze-
rwie pod hasłem „Kryptonim Ko-
zaś z serii bardzo trudnych za-
dań wysokościowych, rozgrywek
taktycznych oraz „działań agen-
jających „psychę” manipulacji.
Uczestnicy zaś rekrutowali się
w przeważającej większości ze
tlina”, nie była, jak poprzednio, turalnych”, podczas których środowiska związanego z Selek-
FOT. PIOTR BERNABIUK (2)

długodystansowym marszem po uczestnikom przyszło wcielać cją, a kilku z nich ukończyło na-
kolana w śniegu i nieustannym się między innymi w… grabarzy wet letnią grę. Z ujawnieniem
zmaganiem się z przeciwnościa- i nierządnice. Nie zabrakło zwycięzców, żeby nie psuć emo-
mi zimy. Odcinki piesze nie były w niej, zgodnie z obietnicą, stre- cji, poczekamy jednakże do cza-
„selekcyjne”, gra składała się sujących niespodzianek i rozbi- su emisji gry w telewizji. 

względu na warunki uniemożliwiające poru- drówki z pełnym oporządzeniem i bronią na rozłożyć ciężar na „cztery nogi”. Do tego
szanie się w terenie mamy wyjść na wyzna- plecach. Żołnierze brnęli więc po kolana służą znane od stulecia, a dziś bijące rekordy
czone punkty ewakuacyjne i czekać na w śniegu, zapadali się w zaspach i ginęli. popularności kije, czyli nordic walking. Od
transport. Koniec ćwiczeń”. kilku zaś sezonów zapobiegliwi wędrowcy
Komandosi szkolili się również w narciar- RAKI I KIJE mają zawsze pod ręką ażurowe gumowe skar-
stwie zjazdowym. Korzystali z wyciągów Dziś poruszanie się zimą w niezbyt wyso- pety z kolcami.
i ubitych stoków, ale na zajęciach taktycznych kich górach przestało być dla żołnierzy pro- Gdy maszerujący pluton staje przed jarem
z założenia działali pieszo, pokonując prze- blemem technicznym, gdyż wiele jest rozwią- czy wąwozem o pionowych ścianach, do gry
szkody siłą mięśni i woli. Trudno było bowiem zań – na przykład używane przez wojskowych włączają się zespoły wysokościowe łączące
zakładać, że daleko za linią frontu ktoś nagle górali narty tourowe, znakomicie przystoso- technikami alpinistycznymi, za pomocą kom-
dostarczy im sprzęt narciarski. Przyczyną kło- wane do działania taktycznego w górach. Dość binacji lin i mostów, brzegi skalistych przepa-
potów była wówczas również nowoczesność. krótkie i szerokie deski pozwalają w miarę ści. W selekcyjnych grach i szkoleniach w tej
Stosowane wcześniej w wojsku, prymitywne szybko opanować sztukę zjeżdżania, zaś po dziedzinie wspierają byłych komandosów ra-
deski z wiązaniami typu kandahary nadawały doklejeniu do ślizgów fok, niemal same pod- townicy z Bieszczadzkiej Grupy Górskiego
się do zjazdu, a po wypięciu sprężyn z zacze- chodzą na przełęcze. Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
pów również do chodzenia. Znacznie prostszym rozwiązaniem są ra- Sposobów wędrowania zimą w górach jest
Współczesne skorupowe buty z zatrzasko- kiety śnieżne utrzymujące żołnierza z ekwi- mnóstwo, a kłopot pozostaje tylko jeden – każ-
wymi wiązaniami wszystko popsuły. Koman- punkiem na powierzchni śniegowej poduchy, dy wspaniały i nowoczesny przyrząd jest dla
dosi znakomicie szusowali po stokach, po które zaopatrzono w kolce doskonale trzyma- objuczonego bronią i wyposażeniem żołnierza
czym, jeśli nie było wyciągu, wnosili na górę jące się lodu. Oczywiście zimą żołnierz w gó- dodatkowym ciężarem, jednym ze stu „gadże-
cały dobytek na plecach, łącznie z nartami. rach, podobnie jak każdy wędrowiec, powi- tów”, bez których nie może się obyć. Jak się
Z kolei narty śladowe, trochę szersze biegów- nien mieć raki. Są one niezbędne tam, gdzie go więc obwiesi tym wszystkim, podobnie jak
ki, zupełnie nie spełniały swojej roli przy stro- wiatr wydmuchał śnieg do żywego. Wędrując komandosi z cytowanej książki, nie może ru-
mych zjazdach, nie nadawały się też do wę- z bagażem na rakietach czy w rakach, warto szyć z miejsca. 

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 63


P O S Ł U Ż B I E

64 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


H O R Y Z O N T Y

P o s ł u ż b i e
 Nie przegap
 Warto
 Niezłe
 Nie warto



Wielki Fitzgerald
KSIĄŻKA

S łynne zdanie Marka


Twaina: „Życie byłoby
nieskończenie szczęśliwsze,
Erich Maria Remarque, któ-
rzy urodzili się u schyłku XIX
stulecia, brali udział w I woj-
gdybyśmy mogli je rozpocząć nie światowej i nie akcepto-
w wieku lat osiemdziesięciu wali powojennej rzeczywisto-
i stopniowo zbliżać się do ści) odnajdujemy bohaterów,
osiemnastu” zainspirowało którzy – podobnie jak on
Francisa Scotta Fitzgeralda – są zagubieni i próbują sta-
do napisania „Ciekawych wić czoła życiu. Autor „Wiel-
przypadków Beniamina But- kiego Gatsby’ego” ma niesa-
tona”. Najlepszą rekomen- mowitą umiejętność tworze-
dacją dla tego opowiadania nia metaforycznych przesłań,
 jest to, że ma niewiele wspól- które ukrywa w zwyczajnej

FILM
Uprzedzenia nego z nudnym i ckliwym fil-
mem, który zrealizowano na
jego podstawie. Jest to o tyle
i bezpretensjonalnej opowie-
ści. W ten sposób daje czytel-
nikowi pole do rozważań nad

Wzruszająca i zabawna opowieść dziwne, że wyreżyserował go


David Fincher, znany z ta-
paradoksami ludzkich losów.
Dzięki specyficznej filozofii
o samotności, przyjaźni i stereotypach. kich produkcji, jak „Podziem-
ny krąg” czy „Siedem”.
pisania jest mistrzem małej
formy. Według Fitzgeralda

C lint Eastwood jako młody chłopak dłu-


go nie mógł znaleźć pomysłu na życie.
Fascynował go sport i chciał zostać lekko-
Walt Kowalski, właściciel tytułowego For-
da Gran Torino, to stary i zrzędliwy wete-
ran wojny koreańskiej. Choć nikomu
Chociaż Amber, wydając
zbiór opowiadań Fitzgeralda,
eksponuje ten właśnie utwór,
„…każda dobra proza opiera
się na czasownikach, ponie-
waż one dźwigają zdania. Na-
atletą. Zaczął studiować administrację, ale o tym nie mówi, wydarzenia sprzed lat siedem pozostałych zasługu- dają im ruch”. (AWIS) 
przerwał naukę. Pracował w tartaku, przy odcisnęły na nim ogromne piętno. Dla je na nie mniejszą uwagę.
kopaniu rowów i budowie basenów. Był in- sąsiadów, znajomych, a nawet własnych Jak zwykle w utworach tego Francis Scott Fitgerald, „Cie-
struktorem pływania w wojsku. Pracę w fil- dzieci jest po prostu zgryźliwym, antypa- przedstawiciela pisarzy stra- kawe przypadki Beniamina
mie na początku traktował jako jedno tycznym i apodyktycznym rasistą. Po conego pokolenia (tacy twór- Buttona i inne opowiadania”,
z wielu dorywczych zajęć. Na szczęście śmierci żony rodzina chce go namówić, cy jak Ernest Hemingway czy Amber, Warszawa 2009
stała się ona jego pasją. Choć sławę zdo- żeby się wyprowadził z osiedla, z którego
był, wcielając się w Harry’ego Callahana większość białych już dawno się wynio- 
w „Brudnym Harrym”, nie było to najważ- sła. Oczywiście stary uparciuch nie zga-
niejsze wydarzenie w jego karierze filmo-
wej. W 1971 roku jako reżyser zadebiuto-
dza się, żeby ktokolwiek mówił mu, co
ma robić i za wszelką cenę stara się udo-
Stolica nieznana
wał filmem „Zagraj dla mnie, Misty”. Od
tej pory wiele razy z powodzeniem wystę-
pował w potrójnej roli: aktora, reżysera
wodnić, że sam daje sobie radę z prowa-
dzeniem tak dużego domu. Próbuje za-
chować spokój nawet wówczas, gdy do
W Domu Spotkań z Hi-
storią możemy obej-
rzeć wystawę zdjęć „Miasto
jako żołnierz niemieckiej
armii. Stolica wyraźnie go
fascynowała – uwieczniał
i producenta (pod koniec lat sześćdziesią- domu obok wprowadzają się Wietnam- na szklanych negatywach” sklepiki, żydowskich han-
tych założył firmę Malpaso zajmującą się czycy. Jednak jego cierpliwość się kończy, Willy’ego Römera. Nie- dlarzy, życie ulicy”.
produkcją filmów). Dzięki temu w 1993 gdy syn sąsiadki na polecenie szefa miej- miecki fotoreporter pod- Kiedy Willy Römer w cza-
roku dostał dwa Oscary za „Bez przeba- scowego gangu próbuje ukraść jego czas I wojny światowej brał sie I wojny światowej zatrzy-
czenia” (za najlepszy film i reżyserię), po- oczko w głowie – Gran Torino. Paradok- udział w walkach na tere- mał się w Warszawie, zrobił
dobnie zresztą jak w roku 2004 za obraz salnie, dzięki temu zdarzeniu jego życie nie Polski i Białorusi, gdzie kilkadziesiąt zdjęć, z któ-
„Za wszelką cenę”. Chociaż po dwóch fil- zaczyna nabierać sensu. zrobił mnóstwo zdjęć rosyj- rych wyłania się niezwykły
mach wojennych przedstawiających to sa- Jak widać, Clint Eastwood jest w znako- skim chłopom i mieszkań- obraz tego miasta. (AWIS) 
mo wydarzenie z różnych stron – amery- mitej formie. Kiedy i czym znów nas za- com miast. Jak twierdzi
kańskiej i japońskiej – („Sztandar chwa- skoczy? (AWIS)  Ewa Kubaczyk, redaktor „Miasto na szklanych
ły” i „Listy z Iwo Jimy”) ten weteran kina wystawy: „Willy Römer, negatywach”,
mógł już spocząć na laurach, w poprzed- „Gran Torino”, reż.: Clint Eastwood, znakomity niemiecki foto- Dom Spotkań z Historią,
nim roku zaskoczył widzów aż dwoma ko- wyk.: Clint Eastwood, Christopher Carley, reporter, jest w Polsce zu- ul. Karowa 20, Warszawa,
lejnymi znakomitymi filmami: „Gran Tori- Bee Vang, dystrybutor: Warner Bros. pełnie nieznany. Do War- Więcej informacji:
no” i „Oszukana”. Entertainment Polska Sp. z o. o. szawy trafił w 1916 roku www.dsh.waw.pl

POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009 65


Strefa sportu
F E L I E T O N

ANDRZEJ
FĄFARA
dziennikarz
sportowy
Jeździectwo to kolejny sport,
który przeszedł w Polsce do cywila.
I to razem z końmi.

Ulica Ułańska
I
dąc do hali Torwar w Warsza- mistrz Zdzisław Kawecki. Wymie- rżenie koni, choć komuś, kto pamięta okres
wie, gdzie w drugiej połowie niam ich aż tylu, bo każdy z nich międzywojenny, na pewno czegoś w atmosferze
marca odbywały się między- zdobył medal olimpijski (Woysym- imprezy brakowało. Oto bowiem wśród polskich
narodowe zawody jeździec- -Antoniewicz nawet dwukrotnie). Nie uczestników wspaniałej rywalizacji nie było ani
kie, zrobiłem sobie spacer uli- sposób tu pominąć majora Henryka jednego w wojskowym mundurze. Ko-
cą Szwoleżerów. Dawniej nazywała się Dobrzańskiego, czy- nie też były po cywilnemu.
Ułańska. W okresie mię- Z tymi końmi to wcale nie jest
dzywojennym sta- żart – w czasach kawaleryjskich
cjonował tam 1 Pułk wierzchowce traktowano w woj-
Szwoleżerów Józefa sku jak towarzyszy broni. Gdy
Piłsudskiego. Jasiek, jeden z dwóch ulubionych
Na sporym terenie koni majora Królikiewicza, do-
w sąsiedztwie Łazie- kończył żywota, w „Polsce
nek znajdowały się Zbrojnej” ukazał się nekrolog.
koszary, stajnie oraz Jasiek był rzeczywiście koniem
kryta ujeżdżalnia. To nadzwyczajnym, wybitnie uta-
tam rotmistrz Adam lentowanym jeździecko. Miał
Królikiewicz przygo- za sobą nie tylko piękną ka-
towywał się do startu rierę sportową, ale i służbę
w igrzyskach olimpij- wojskową podczas I wojny
skich w Paryżu (1924), światowej. Gdy w wieku
gdzie zdobył brązowy 22 lat przeszedł na emerytu-
medal. Bardzo ważny rę, major Królikiewicz wy-
medal, bo pierwszy w hi- kupił go z wojska. Jasiek
storii polskiego sportu. był koniem łagodnym i do-
W tamtych czasach brze wychowanym, nie
byliśmy jeździecką potę- znosił tylko lekarzy wete-
gą. Nasi nie tylko stawali rynarii, których rozpoznawał
na podium podczas igrzysk z daleka po zapachu jodyny. Zapewniam
olimpijskich, ale też wygry- wszystkich, że znając takie historie jak ta, inaczej
wali prestiżowe konkursy w całej Eu- li słynnego Hubala, który nie ustępo- się spaceruje ulicą Szwoleżerów, która dawniej
ropie. Wszyscy byli wojskowymi, wał wyżej wymienionym, choć na nazywała się Ułańska. 
a ściślej mówiąc, kawalerzystami. igrzyskach nie wystartował – był re-
Oprócz Adama Królikiewicza, który zerwowym w 1928 roku. WIZYTÓWKA
w 1932 roku otrzymał awans na Miejsce, gdzie kiedyś stacjonował
stopień majora, czołówkę polskich 1 Pułk Szwoleżerów, dzieli od Torwa- ANDRZEJ FĄFARA
jeźdźców tworzyli: pułkownik Karol ru nie więcej niż tysiąc metrów. Przez Wybrał zawód dziennikarza sportowego,
Rómmel, pułkownik Henryk długie lata z hali przy ulicy Łazien- gdyż wydawał mu się najłatwiejszy.
Leliwa-Roycewicz, major Seweryn kowskiej korzystali wyłącznie hoke- Po co zatem przez pięć lat studiował ekono-
FOT. WWW.SXC.HUI

Kulesza, major Kazimierz Szosland, iści i łyżwiarze figurowi, a jeźdźcy mię? Tę zagadkę próbuje rozwiązać do dziś.
major Józef Trenkwald, major zaczęli się tam pojawiać dopiero od Oprócz tego gra w tenisa i ogląda na żywo
wyścigi konne. Z komend wojskowych naj-
Michał Woysym-Antoniewicz, rot- kilku lat przy okazji marcowych za-
bardziej lubi „spocznij”.
mistrz Kazimierz Gzowski i rot- wodów. Znów w okolicy słychać było

66 POLSKA ZBROJNA NR 13 | 29 MARCA 2009


PRZEMYS£OWY INSTYTUT TELEKOMUNIKACJI S.A.

Oferujemy:
radary
C I systemy
2

technologia mikrofalowa

Badania i rozwój
Transfer technologii
Produkcja
Wsparcie
logistyczne Od ponad pó³ wieku
PRZEMYS£OWY INSTYTUT
TELEKOMUNIKACJI S.A.
opracowuje i dostarcza
radary, systemy
dowodzenia i kierowania,
systemy walki
radioelektronicznej
i technologiê
mikrofalow¹ dla
Si³ Powietrznych,
Marynarki
Wojennej
i Wojsk
L¹dowych.

ul. Poligonowa 30
04-051 Warszawa
tel. (+48) 22 4865 325
faks (+48) 22 4865 337
www.pit.edu.pl

You might also like